You are on page 1of 68

Migiem W cieniu Trybunał

z Malborka strona 24 Rosji strona 46 niemocy? strona 55


w w w . p o l s k a - z b r o j n a . p l
T Y G O D N I K

NR 17 (640) 26 kwietnia 2009 Cena 3 zł (w tym 7% VAT) INDEKS 337 374 ISSN 0867-4523

Cena młodego
emeryta strona 8
Kłopotliwa
asymetria strona 37
J A S N O W I Z O R

FOT.KAROLINA PRYMLEWICZ
WARSZAWA 2007 ROK

I D E O L O
MAREK
Podświadomy głód wojny? SARJUSZ-WOLSKI

Dzieci, dzieci chodźcie się pobawić


z żołnierzami.

U
czestniczyłem ongiś w wykopaliskach ktoś zaproponował jej wówczas niedzielny spa- cy Próżnej, esesman miał zastrzelić żydowskie-
na Mazurach Garbatych. Odkrywali- cer w celu obejrzenia rekonstrukcji zamachu na go chłopca.
śmy ostrożnie grób wojownika. Arche- Franza Kutscherę, zareagowałaby paniką lub Harcerzom, także w czasach PRL, wystarczy-
olodzy byli straszliwie rozemocjonowani. Róż- histerią. ła lektura książki Aleksandra Kamińskiego
ne drobiazgi wydłubywane z piasku, który Od wojny minęło 65 lat. Nadal nie została „Kamienie na szaniec”, by w każdą rocznicę ak-
przez tysiące lat przechował szkielet, miały po- przetrawiona przez historię, literaturę, kino czy cji pod Arsenałem organizować (bez przebiera-
twierdzać ich teorię, że już w czasach przed- muzealników. Tymczasem dołączyła nowa nek) zlot gwiaździsty na ulicy Długiej. Gdyby
chrześcijańskich przebiegała tu granica między osobliwość: rekonstrukcje historyczne. Zjawi- wówczas ktoś wpadł na pomysł, by jeździć po
wpływami Wschodu i Zachodu. Było tak aż do sko to nie zrodziło się w Polsce. Pierwsza była Polsce na motocyklach w mundurach Waffen SS,
połowy XX wieku. Fizycznie potwierdzała to grupa Brytyjczyków, która zaczęła wyjeżdżać zostałby zapewne zlinczowany. Dlaczego tak są-
granica między Polską a Prusami Wschodnimi na wakacje jako kompania 101 amerykańskiej dzę? Bo Polacy oburzali się na wieści, że w przy-
(Augustów po wschodniej, polskiej stronie, Dywizji Powietrznodesantowej. Dziś trudno tulnych piwiarniach Hamburga czy Monachium
a Olecko/Marggrabowa/Treuburg po pruskiej). w Polsce zliczyć odtworzenia historycznych kombatanci tych właśnie formacji kultywują swe
Teza frapująca, lecz mnie uporczywie prześla- wydarzeń. Zaczęło się naturalnie od bitwy pod tradycje na koleżeńskich zjazdach.
dowała inna tajemnica. Kiedy ciało człowieka Grunwaldem, lecz w tym roku rekonstrukto- „Dzieci, dzieci chodźcie się pobawić z żołnie-
przestaje być przedmiotem czci, a staje się rzy muszą zmieniać daty, by nie wchodzić so- rzami, bo w złotych mieczach słońce świeci, ko-
obiektem badań naukowych? Jeden z history- bie w paradę. Tak było w ostatni weekend nie chwieją łbami”, śpiewał Jacek Kaczmarski.
ków odparł: „Kiedy po człowieku umrze pa- w Warszawie, gdzie w sobotę książę Józef Mam czasem odczucie, że aktor Janusz
mięć”. Ekscytująca interpretacja i jak każda po- Poniatowski bronił raszyńskich grobli przed Zakrzeński, co roku 11 listopada wjeżdżający
twierdzona odstępstwami od kanonu (ostatnio austriackim korpusem arcyksięcia Ferdynanda triumfalnie do Warszawy, zaczyna wierzyć, iż
Mikołaj Kopernik oraz generał Władysław d`Este, a w niedzielę enkawudziści Traktem jest drugim wcieleniem marszałka Józefa
Sikorski). Królewskim przeprowadzili na śmierć pol- Piłsudskiego, a z kolei marszałek mazowiecki
Urodziłem się czternaście lat po wojnie. Jed- skich oficerów. Za Katyń robił skwer z pomni- Adam Struzik, który w czasie kampanii wy-
nym z pierwszych obrazów, który wrył mi się kiem Poległym na Wschodzie. Co będzie dalej? borczej wjechał konno do Pułtuska w przycia-
głęboko w pamięć, był widok ciotki wpatrzonej Palmiry? Łapanki? Uliczne egzekucje? Powie- snym mundurze księcia Józefa Poniatowskiego,
w piec i kłaniającej się godzinami ogniowi mo- szenie generała Romualda Traugutta na sto- mniema, iż ich zasługi są porównywalne. Swą
notonnym, sierocym ruchem. W pierwszych kach Cytadeli? A może Auschwitz? Nie tak piosenkę Jacek Kaczmarski kończył słowa-
dniach sierpnia 1944 roku przeżyła zbiorową dawno miasto stołeczne w ostatniej chwili wy- mi: „Porozrzucane czaszki świadczą o dobrej
egzekucję na warszawskiej Woli. Nie przeżył cofało wsparcie dla rekonstrukcji powstania zabawie. W oczach, uszach i nozdrzach wre
jej synek, którego trzymała na rękach. Gdyby w warszawskim getcie, podczas którego, na uli- stypa much”. 

POLSKA ZBROJNA NR 17 | 26 KWIETNIA 2009 3


K R Ó T K A S E R I A

ARMIA 44 | ROBERT CZULDA


Biedny krewny
8 | ARTUR GOŁAWSKI 45 | KRZYSZTOF GŁOWACKI
Cena młodego emeryta Koniec przyjaźni
14 | TADEUSZ WRÓBEL, 46 | MARCIN KACZMARSKI
DARIUSZ KACPERCZYK W cieniu Rosji
Sztuka tworzenia bezpieczeństwa 47 | HENRYK SUCHAR
18 | ANDRZEJ BRZOZA Reduta w stepie
ARTUR GOŁAWSKI Marzenia łącznościowca 48 | MAREK PIELACH
19 | TADEUSZ WRÓBEL Zjednoczeni ratownicy
Cena młodego Rok ograniczeń 50 | ROBERT CZULDA
emeryta 8 22 | ROMAN PRZECISZEWSKI
Zawód w pułku
Pechowe dziecko marines
MŁODZI EMERYCI WOJSKOWI nie brali się 54 | ROMAN KUŹNIAR
z kapelusza. „Produkowali” ich politycy, 24 | ROMAN PRZECISZEWSKI Obama w Europie
niepotrafiący lepiej pokierować rozwojem armii. Migiem z Malborka?
27 | PIOTR BERNABIUK HORYZONTY
Cztery lata amerykanizacji
32 | KRZYSZTOF WILEWSKI 55 | MAŁGORZATA
Poszukiwacze jednego grama SCHWARZGRUBER
36 | BOGUSŁAW PACEK Trybunał niemocy?
Psychologiczne nadzieje 58 | ZDZISŁAW NAJDER
Stan rycerski
BEZPIECZEŃSTWO 59 | MAREK PIELACH
MARIUSZ BORKOWSKI
Generał niejednoznaczny
37 | MARIUSZ BORKOWSKI 60 | KRZYSZTOF WILEWSKI
Kłopotliwa Kłopotliwa asymetria Bój o Kołobrzeg
asymetria 37
40 | ANDRZEJ JONAS
Wrzask nie wystarczy
63 | AARON WELMAN
Zastrzelić sumienie
W przyszłości POLEM WALKI staną się wszelkie
dziedziny życia: politycznego, ekonomicznego 41 | BOGUSŁAW POLITOWSKI 66 | MAREK PRZYBYLIK
i społecznego. Trzy specjalne procenty Nerw

tel.: +4822 684 52 30, CA MON 845 230; FOTOREPORTER


Aneta Wiśniewska, +4822 684 52 13, Jarosław Wiśniewski, ZDJĘCIE
CA MON 845 213; tel.: +4822 684 52 29, CA MON 845 229; NA OKŁADCE
DYREKTOR REDAKCJI WOJSKOWEJ polska-zbrojna@redakcjawojskowa.pl WSPÓŁPRACOWNICY US DoD
REDAKTOR NACZELNY Norbert Bączyk, Andrzej Jonas,
Marek Sarjusz-Wolski, KIEROWNICY DZIAŁÓW Robert Czulda, Marek Orzechowski,
tel.: +4822 684 53 65, 684 56 85, Anna Dąbrowska, ppłk Artur Goławski, Andrzej Fąfara, Bogusław Pacek, Marek
faks: 684 55 03; CA MON 845 365, Tadeusz Wróbel, tel. +4822 684 03 55, Przybylik, Krzysztof Głowacki, Paweł Henski,
845 685, faks: 845 503; CA MON 840 355; Mariusz Jędrzejko, Marcin Kaczmarski,
sekretariat@redakcjawojskowa.pl Włodzimierz Kaleta, Roman Kuźniar, Redaktor
Al. Jerozolimskie 97, 00-909 Warszawa PUBLICYŚCI Damian Markowski, Henryk Suchar wydania
WARSZAWA: Piotr Bernabiuk, Paulina Gliń- ANETA
ZASTĘPCA DYREKTORA ska, Marek Pielach, Łukasz Puchalski, Ro- DZIAŁ GRAFICZNY WIŚNIEWSKA
REDAKCJI WOJSKOWEJ man Przeciszewski, Małgorzata Schwarzgru- tel.: +4822 684 51 70, CA MON 845 170;
SEKRETARZ REDAKCJI „POLSKI ZBROJNEJ” ber, Aaron Welman, Marcin Dmowski (kierownik), Monika PRENUMERATA: RUCH SA, KOLPORTER SA,
Wojciech Kiss-Orski, tel.: +4822 684 52 44, CA MON 845 244; , Klekociuk, Paweł Kępka, Andrzej Witkowski Garmond PRESS, GLM.
tel.: +4822 684 02 22, CA MON 840 222; tel.: +4822 684 52 29, CA MON 845 229; Informacja: +4822 684 04 00
wko@redakcjawojskowa.pl BYDGOSZCZ: Krzysztof Wilewski, OPRACOWANIE STYLISTYCZNE
tel. +4852 378 25 90, CA MON 415 200; tel.: +4822 684 03 55, CA MON 840 355; KOLPORTAŻ I REKLAMACJE
ZASTĘPCA DYREKTORA GDYNIA: Tomasz Gos, tel.: +4858 626 24 Renata Gromska (kierownik), Małgorzata Bellona SA +4822 457 04 37,
REDAKCJI WOJSKOWEJ 13, CA MON 262 413; Mielcarz, Aleksandra Ogłoza 6879 041, CA MON 879 041
ppłk Lech Mleczko KRAKÓW: Magdalena Kowalska-Sendek,
„Kwartalnik Bellona”, przeglądy rodzajów sił Jacek Szustakowski, BIURO REKLAMY I MARKETINGU DRUK
zbrojnych, lech.mleczko@redakcjawojskowa.pl, tel.: +4812 455 17 80, CA MON 131 780; Adam Niemczak (kierownik), Interak Drukarnia Sp z o.o., Czarnków
tel.: +4822 684 56 85; POZNAŃ: Piotr Laskowski, CA MON 572 446, Anita Kwaterowska (tłumacz), Numer zamknięto: 21.04.2009 r.
mjr Tomasz Szulejko, Małgorzata Szustkowska,
REDAKTORZY PROWADZĄCY tel.: +4861 857 52 40, CA MON 572 240; tel. +4822 684 53 87, 684 51 80,
Katarzyna Pietraszek, tel.: +4822 684 02 WROCŁAW: Bogusław Politowski, 684 55 03, faks: +4822 CA MON 845 387;
27, CA MON 840 227; Joanna Rochowicz tel.: +4871 765 38 53, CA MON 653 853; reklama@redakcjawojskowa.pl
Treść zamieszczanych materiałów nie zawsze odzwierciedla stanowisko redakcji. Tekstów niezamówionych redakcja nie zwraca. Zastrzega sobie prawo do skrótów.

4 POLSKA ZBROJNA NR 17 | 26 KWIETNIA 2009


M E L D U N E K
F L E S Z
W O J S K A L Ą D O W E

„Warta ’09”
MIĘDZYRZECZ, WĘDRZYN
Głównym celem szkolenia obsady
operacyjnej stanowiska dowo-
dzenia 17 Wielkopolskiej Bryga-
dy Zmechanizowanej było dosko-
nalenie planowania działań, a tak-
że koordynowanie i zgrywanie po-
szczególnych komórek sztabu.
„Dwudniowy trening pozwolił nam
podsumować okres przygotowań
grupy operacyjnej do międzynaro-
dowych ćwiczeń «European Ende-

FOT. JAROSŁAW WIŚNIEWSKI


avour ’09», które już wkrótce od-
będą się w Wildflecken, w Niem-
czech”, powiedział szef sztabu kie-
rownictwa treningu pułkownik

Umowy od nowa Piotr Imański.

W tym roku Ministerstwo Obrony Narodowej zamówi mniej Rosomaków, Pożegnanie


sprzętu saperskiego i środków łączności. Takie są wyniki pierwszego etapu SZCZECIN. W 12 Brygadzie
Zmechanizowanej pożegnano
renegocjacji umów z przemysłem zbrojeniowym. dowódcę 1 Batalionu Piechoty

P ierwsza tura renegocjacji roz-


poczęła się 6 marca po zatwier-
dzeniu przez ministra obrony planu
dobory są wynikiem cięcia całego żadnego z zamówień dotyczących
budżetu MON na przełomie stycz- misji zagranicznych. „Kierowano
nia i lutego tego roku. Wciąż po- się zasadą przeprowadzania rene-
Zmotoryzowanej podpułkownika
Marcina Szymańskiego,
obejmującego stanowisko
modernizacji technicznej na lata zostają też do spłacenia zeszło- gocjacji przede wszystkim z tymi w Wielonarodowym Korpusie
2009–2010. Poinformował o nich roczne kontrakty. To właśnie przez kontrahentami, z którymi umowy Północ–Wschód w Szczecinie.
16 kwietnia na konferencji praso- nie ogólna suma środków na mo- były najbardziej zagrożone”. Ge- Pułkownik Krzysztof Stachowiak,
wej podsekretarz stanu do spraw dernizację w tym roku wyniesie nerał poinformował, że trwają też pełniący obowiązki dowódcy
uzbrojenia i modernizacji Zenon nie 4,7 miliarda złotych, ale 2,2 renegocjacje kontraktu między in- 12 Brygady, podziękował oficerowi
Kosiniak-Kamysz. Poddano oce- miliarda złotych. nymi na zakup 12 samolotów Bry- za wspólną służbę i życzył powo-
nie 88 ze 160 umów, rozmawiano Wiceminister powiedział, że za. Podobna sytuacja jest z konsor- dzenia na nowym stanowisku.
z 56 kontrahentami. Dzięki temu, MON czuje się odpowiedzial- cjum Konsberg, zwycięzcą Podpułkownik Szymański poże-
mimo że na realizację planu mo- ne za polski przemysł MON przetargu na wyposażenie gnał się ze swoimi żołnierzami,
dernizacji technicznej na lata 2009– zbrojeniowy, choć nie czuje się odpo- Nadbrzeżnego Dywizjo- dziękując im za dwa lata wspólnej
–2010 brakowało 420 milionów sprawuje nad nim nad- wiedzialne za polski nu Rakietowego Mary- służby. 
złotych, teraz niedobór wynosi tyl- zoru właścicielskiego. przemysł zbrojeniowy, narki Wojennej.
choć nie sprawuje nad F L E S Z
ko 26 milionów złotych. Dlatego starano się, nim nadzoru właści- „Zakończenie roz-
M A R Y N A R K A W O J E N N A
Wiceminister przypomniał, że aby cięcia nie dopro- cielskiego. mów daje szanse na
w rezultacie ograniczeń budżeto-
wych resort obrony na moderniza-
wadziły do upadku żad-
nego zakładu. Będą one po-
szybkie podpisanie umów.
Nawoływanie do strajków jest Wizyta
cję polskiej armii przeznaczy w tym legać przede wszystkim na ograni- działaniem utrudniającym znalezie- LUBLIN. Na zaproszenie władz
roku 2,2 miliarda złotych. Ta kwota czeniu zakresu umów, a nie całko- nie sposobu na utrzymanie produk- przebywał w patronackim mieście
została podzielona na umowy wie- witym ich zerwaniu. Drugim roz- cji, a co za tym idzie – także miejsc z dwudniową wizytą dowódca okrę-
loletnie oraz zadania pozostałe. wiązaniem jest przesunięcie termi- pracy”, napisał w oświadczeniu tu transportowego ORP „Lublin” ka-
W ramach zadań pozostałych prze- nów płatności na 2010 rok. 17 kwietnia Robert Rochowicz, pitan marynarki Piotr Mazurek. Ho-
widziano 800 milionów złotych na Szczegóły cięć ujawnił generał rzecznik MON. Odniósł się w ten nory gospodarza pełniła wiceprezy-
wyposażenie i uzbrojenie misji za- brygady Sławomir Szczepaniak, sposób do referendum w sprawie dent Koziego Grodu Elżbieta
granicznych oraz wykonanie umów dyrektor Departamentu Zaopatry- strajku, które przeprowadzono Kołodziej-Wnuk. Współpraca patro-
z 2008 roku. „Główna kwota prze- wania Sił Zbrojnych MON. Powie- w kilku zakładach zbrojeniowych. nacka trwa od dziewiętnastu lat,
znaczona na umowy wieloletnie dział, że w tym roku będzie wypro- Od 86 do 96 procent pracowników czyli od pierwszego podniesienia
wynosi 1,8 miliarda złotych. Za- dukowanych mniej Rosomaków. niektórych firm opowiedziało się biało-czerwonej bandery i nadania
bezpieczenie w planie moderniza- Zamiast 59 wojsko kupi 48, z czego w nim za strajkiem w obronie jednostce nazwy „Lublin”. W ostat-
cji określono na 1,4 miliarda zło- 16 jeszcze z ubiegłorocznych do- miejsc pracy. Referendum odbyło nich latach stała się ona jeszcze
tych. Ze względu na brakujące 400 staw. Powstanie też mniej sprzętu się między innymi w zakładach bardziej aktywna, a to za sprawą,
milionów złotych konieczne było saperskiego i elementów systemu przemysłu zbrojeniowego Bumar powstałego z inicjatywy kierownic-
rozpoczęcie procesu renegocjacji łączności. Generał zapewnił przy Łabędy w Gliwicach i Zakładach twa lubelskiego Młodzieżowego Do-
umów wieloletnich”, podkreślił tym, że chodzi o sprzęt, który miał Metalowych Mesko w Skarżysku- mu Kultury numer 2, programu edu-
minister Kosiniak-Kamysz. Nie- zostać w kraju i nie ograniczono -Kamiennej. (MP, ATU)  kacyjnego „Miasta – Okręty”. 

POLSKA ZBROJNA NR 17 | 26 KWIETNIA 2009 5


M E L D U N E K

Pożegnanie lotników GDYNIA

Taniec
Ż ołnierz może odejść na wiecz-
ną wachtę w każdej chwili. To
jest wpisane w żołnierski fach. Każ-
stopnie wojskowe. Prezydent RP
odznaczył ich też Morskimi Krzy-
żami Zasługi. Pogrzeby koman-
Druidów
PATROLOWANIE, działal-
da taka śmierć wywołuje w nas dora porucznika pilota Romana ność na posterunkach
uczucie solidarności z tymi, którzy Berskiego i starszego chorążego kontrolnych, konwojowa-
pozostają”, mówił 15 kwietnia mi- marynarki Ireneusza Rajewskiego nie, zwalczanie zasadzek,
nister Bogdan Klich na lotnisku odbyły się tego samego dnia na obrona obiektów – takie
w Gdyni-Babich Dołach podczas cmentarzu MW w Gdyni-Oksywiu. między innymi techniki
uroczystości pożegnania lotników Komandora podporucznika pilota operacyjne będą dosko-
Marynarki Wojennej, którzy Marka Sztabińskiego i kapitana nalić żołnierze polscy
31 marca zginęli w katastrofie sa- marynarki pilota Przemysława i brytyjscy w trakcie wspól-
molotu Bryza. Członkowie załogi Dudzika pochowano 16 kwietnia nych ćwiczeń „Druid’s
decyzją ministra obrony zostali po- w ich rodzinnych miastach – Wę- Dance ’09”. Polski podod-
śmiertnie awansowani na wyższe gorzewie i Chrzanowie. (MK)  dział biorący udział w ćwi-
czeniach składa się z pra-

Dwa umorzenia wie 130 żołnierzy z 16 Po-


morskiej Dywizji Zmecha-

N aczelna Prokuratura Wojsko-


wa umorzyła dwa śledztwa
powiązane ze sprawą śmierci cywi-
niesienie o rzekomym grożeniu
świadkowi w prowadzonym postę-
powaniu. Oba wątki znalazły się
nizowanej. Żołnierze do
Wielkiej Brytanii udali się
dwiema drogami. Pięć-
lów w wiosce Nangar Khel. Doty- wśród 11 śledztw wyłączonych dziesięcioosobowa grupa
czy to udziału w zdarzeniu szerego- z głównej sprawy. Prokuratura umo- ze sprzętem wyruszyła
wego Marcina K., a także rzeko- rzyła już między innymi wątki do- 15 kwietnia na pokładzie
mego wpływania na zeznania tyczące znieważenia zwłok dwóch okrętu transportowo-mi-
świadka. „Świadkowie, którzy do bojowników talibańskich oraz nara- nowego ORP „Toruń”
tej pory przebywali na misji, wy- żenia żołnierzy na niebezpieczeń- z Gdyni. Dołączy do nich
kluczyli, aby Marcin K. brał udział stwo utraty życia. Do zbadania po- licząca około 80 żołnierzy
w ostrzale”, powiedział 17 kwietnia zostały kwestie prawidłowego za- grupa kompanii zmecha-
szef poznańskiego oddziału Na- bezpieczenia i obiegu dokumentów, nizowanej, która przyleci
czelnej Prokuratury Wojskowej wydania rozkazu ostrzału wioski, z Malborka dwoma samo-
Mikołaj Przybył. Według prokura- a także działalności terenowej woj- lotami CASA. (ATU) 
tury, nie potwierdziło się także do- skowej komisji lekarskiej. (ATD) 

A P R O P O S Medycy w Łodzi Psychobadania


Starszy brygadier
PAWEŁ FRĄTCZAK, rzecznik
prasowy komendanta głównego
Na Uniwersytecie Medycznym w Łodzi zostanie
ponownie uruchomiony fakultet wojskowy.
D o uzgodnień międzyresorto-
wych trafił projekt rozporzą-
dzenia ministra obrony narodowej

P
Państwowej Straży Pożarnej o spotkaniu 16 kwietnia z wła- będzie się obywało po trzecim ro- w sprawie badań psychologicz-
Co zrobić, aby uniknąć takich dzami uniwersytetu minister ku studiów, a nie, jak chciałyby nych osób powoływanych do czyn-
tragedii jak pożar w Kamieniu Bogdan Klich podkreślił, że pol- władze uczelni, już od pierwszego nej służby. Projekt ustala nową
Pomorskim? ska armia potrzebuje kadry me- roku. Jak twierdzi, nie pozwala na procedurę odwoławczą od orze-
Musimy nauczyć się przewidy- dycznej, która będzie w stanie ob- to obecna sytuacja finansowa czeń psychologów. Funkcję odwo-
wać tragedię, a gdy mimo sługiwać wojsko zarówno w kraju, MON. ławczą w odniesieniu do badań
wszystko do niej dojdzie, umieć jak i za granicą. Wymaga to do- Rozmawiano także o planach wykonywanych w regionalnych
się zachować. Bardzo ważną brego zorganizowania procesu na- utworzenia w przyszłości ośrodka wojskowych pracowniach psycho-
rzecz powiedzieli strażacy, któ- uczania. Minister zaznaczył, że kształcącego medyków dla służb logicznych oraz nadzór nad nimi
rzy pierwsi byli na miejscu poża- kształcenie lekarzy-podchorążych całego NATO. (ANN)  powierzono nowo tworzonej Cen-
ru. Pytani, czego im zabrakło tralnej Wojskowej Pracowni Psy-
podczas akcji, odpowiedzieli:
„tylko czasu”. Wielu świadków
Wcześniej do cywila chologicznej. Przepisy projektowa-
nego rozporządzenia umożliwiają
widziało, że hotel socjalny pło-
nie, ale pierwsze zgłoszenie do-
staliśmy od jego mieszkanki do-
C hciałbym, aby ostatni żołnie-
rze z poboru, którzy mieli
wyjść z koszar w sierpniu tego ro-
służba wojskowa jest na tyle atrak-
cyjna, że nie wszyscy poborowi bę-
dą chcieli skorzystać z tej możliwo-
także wykonanie uzupełniających
badań specjalistycznych kandyda-
tów na stanowiska i funkcje
piero kilkanaście minut po poja- ku, mogli opuścić je dwa miesiące ści. Przypomniał też, że na pełną w Wojskach Specjalnych, Żandar-
wieniu się ognia. Gdybyśmy wie- wcześniej”, oznajmił szef resortu profesjonalizację armii został wy- merii Wojskowej oraz jednostkach
dzieli o nim kilkanaście minut obrony Bogdan Klich podczas kon- znaczony czas do końca 2010 roku, powietrznodesantowych i desanto-
wcześniej, udałoby się uratować ferencji prasowej w Łodzi. Minister natomiast do końca tego roku po- wo-szturmowych przez psycholo-
więcej osób. (MP)  poinformował, że lada dzień zosta- winno być gotowe zaplecze legisla- gów tych jednostek. (PG) 
O zadaniach służb ratowniczych nie podpisane w tej sprawie rozpo- cyjne dla ostatniego etapu progra- Więcej o pracy psychologów
czytaj na stronie 48 rządzenie. Jednak jego zdaniem, mów profesjonalizacji. (AD)  wojskowych czytaj na stronie 36

6 POLSKA ZBROJNA NR 17 | 26 KWIETNIA 2009


F L E S Z
S I Ł Y P O W I E T R Z N E

Trening
LITWA, ŁOTWA, ESTONIA
7 kwietnia siły NATO przeprowadzi-
ły połączone ćwiczenia BAST-E (Bal-
tic Air Sovereignty Training Event).
Uczestniczyły w nich statki powietrz-
ne z Czech, Danii, Estonii, Litwy, Ło-
twy oraz USA, wspomagane przez
natowski samolot wczesnego
ostrzegania i kontroli powietrznej
E-3A Sentry systemu AWACS. Z Pol-
ski w ćwiczeniach wzięły udział czte-
ry samoloty F-16 z 31 Bazy Lotnic-
twa Taktycznego w Poznaniu-Krzesi-
nach, które między innymi doskona-
liły z amerykańskimi latającymi cy-
sternami KC-135 operacje tankowa-
nia w powietrzu. Głównym celem
treningu było polepszenie współpra-
cy pomiędzy systemami obrony po-
wietrznej ćwiczących państw. 

F L E S Z
Ż A N D A R M E R I A W O J S K O W A

Na pograniczu
LIBAN. Komendant główny Żan-
darmerii Wojskowej generał bryga-
FOT. MW RP
dy Marek Witczak znalazł się
w składzie delegacji ministra obrony
narodowej, która przebywała w Liba-
nie. Podczas spotkania z żandarma-

Trzy priorytety misji


mi życzył im, aby trudny okres rozłą-
ki z bliskimi skończył się szczęśli-
wym powrotem do domów. Polscy
„Misja w tym kraju jest najważniejszą i jedną z trudniejszych operacji sojuszu”, żandarmi pełniący służbę w Libanie
mówił minister Bogdan Klich 17 kwietnia podczas pożegnania żołnierzy wyjeżdżających wchodzą w skład utworzonej wspól-
nie z Hiszpanami kompanii manew-
na V zmianę PKW w Afganistanie. rowej patrolującej wyznaczoną stre-

S zef MON przyznał, że choć zmiany będą stanowiły grupy ma-


sytuacja w prowincji Ghazni newrowe. Minister poinformował,
jest stabilna, należy spodziewać że na działania humanitarne zwią-
Zapewnienie bezpieczeństwa
mieszkańcom prowincji będzie
polegało, przede wszystkim, na
fę odpowiedzialności na pograni-
czu libańsko-izraelskim. 

się intensywniejszych działań zane z walką z biedą wśród szkoleniu po raz pierwszy lokal- F L E S Z
przeciwnika, związanych miejscowej ludności Pol- nych oddziałów policji oraz kon- L O G I S T Y K A
Do
z planowanymi na lato
wyborami. Minister
Afganistanu
trafi więcej sprzętu
ska wyasygnowała
23,5 miliona złotych.
tynuowaniu szkolenia wojska
afgańskiego. (MKS)  Dyscyplina
wskazał również trzy i wyposażenia, zmie- OPOLE. Na spotkaniu
priorytety, jakie ma ta niają się także struktu- w 10 Brygadzie Logistycznej,
ra kontyngentu i cha-
zmiana: zapewnienie rakter działań żoł-
w którym wzięli udział kadra oraz
bezpieczeństwa żołnie- nierzy. przedstawiciel Żandarmerii Wojsko-
rzom, walka z biedą oraz wej, starszy inspektor dochodzenio-
zagwarantowanie bezpieczeń- wo-śledczy młodszy chorąży szta-
stwa mieszkańcom prowincji. bowy Franciszek Kucharczyk,
Według Bogdana Klicha, służy dyskutowano o dyscyplinie żołnie-
temu decyzja rządu o zwiększeniu rzy w pierwszym kwartale
liczebności V zmiany do dwóch 2009 roku. Szef sekcji wychowaw-
tysięcy żołnierzy. Do Afganistanu czej major Dariusz Chądziński
trafi też więcej sprzętu i wyposa- przedstawił między innymi dane
żenia, zmieniają się także struktu- dotyczące liczby wykroczeń
FOT. MON

ra kontyngentu i charakter dzia- i prowadzonych postępowań


łań żołnierzy – największą część dyscyplinarnych. (PG) 

POLSKA ZBROJNA NR 17 | 26 KWIETNIA 2009 7


P E R Y S K O P

ARTUR GOŁAWSKI
zajmuje się tematyką
związaną z rozwojem
Wojska Polskiego

Cena młodego
emeryta
Młodzi emeryci wojskowi nie brali się z kapelusza.
„Produkowali” ich politycy, niepotrafiący lepiej
pokierować rozwojem armii.
FOT. EUROPEAN COMMUNITY 2008

8 POLSKA ZBROJNA NR 17
16 | 19
26KWIETNIA
KWIETNIA2009
2009
ARMIA ARMIA
ARMIA Redaktor działu ARTUR GOŁAWSKI

P
o zredukowaniu liczby osób
uprawnionych do świadczeń po-
mostowych rząd forsuje dalsze
zmiany w systemie emerytalnym.
Tym razem jest to propozycja dla
wszystkich mundurowych w służbie czynnej.
Szefujący resortowi spraw wewnętrznych i ad-
ministracji Grzegorz Schetyna zadeklarował
6 marca, że dąży do tego, by nowe przepisy
emerytalne dotyczące podległych mu funkcjo-
nariuszy Straży Granicznej i Straży Pożarnej,
Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Cen-
tralnego Biura Antykorupcyjnego, Agencji
Wywiadu, służb Wywiadu i Kontrwywiadu
Wojskowego, Służby Więziennej oraz Biura
Ochrony Rządu zaczęły obowiązywać w roku
2010. Jego zdaniem „reforma będzie mieć
sens, gdy obejmie cały segment mundurowy”.
Trzy tygodnie później minister obrony
Bogdan Klich potwierdził, że i w MON pod-
jęto temat zmian emerytalnych. Zapewnił
wtedy, że zasady dla wojskowych będą po-
dobne do tych, jakie wicepremier Schetyna
proponuje funkcjonariuszom. Lecz zmiany
nastąpią po 31 grudnia 2010 roku i obejmą
tylko żołnierzy nowo wstępujących do służby.
Jeszcze podczas wizyty w 1 Warszawskiej
Brygadzie Pancernej 5 lutego zapowiadał, że
uważa, iż reforma emerytalna powinna się za-
cząć po zakończeniu profesjonalizacji armii.
Obiecał konsultować ją ze środowiskiem woj-
skowym. Wstępne pomysły szefa MSWiA na-
zwał zaś „poligonem, na którym rząd spraw-
dzi koncepcję zmian w systemie emerytur
mundurowych”.

POLIGON U SĄSIADA
W marcu wicepremier Schetyna przed-
stawił dopiero koncepcję nowych założeń
projektu ustawy o emeryturach i rentach
dla funkcjonariuszy służb mundurowych,
niekonsultowaną ze związkami zawodowy-
mi funkcjonariuszy sprzeciwiającymi się
jego pomysłom. Co prawda od koncepcji
do założeń ustawy droga daleka, jeszcze
dalsza do projektu ustawy, a najdalsza do
ustawy wchodzącej w życie, ale warto ją
już traktować poważnie, bo szef MSWiA
wydaje się mocno zdeterminowany w dąże-
niu do zmian emerytalnych.
Świadczą o tym ustępstwa na rzecz funk-
cjonariuszy, które pojawiły się w koncepcji
marcowej w porównaniu z pomysłami ze
stycznia, oprotestowanymi podczas ulicz-
nych manifestacji związkowców w lutym
w Gdańsku, Krakowie i Poznaniu. Zapewne
są one obliczone na pozyskanie akceptacji

POLSKA
POLSKAZBROJNA
ZBROJNANR
NR17
16|| 19
26 KWIETNIA 2009 9
P EO R SY ŁS UK ŻO BP I E
PRZEPROWADZONY JESIENIĄ SONDAŻ
NASTROJÓW żołnierzy pokazał, że w wypadku
wprowadzenia niekorzystnych zmian w systemie
emerytur 45 procent ankietowanych deklaruje
zamiar odejścia ze służby mimo braku pełnej
wysługi, a 19 procent nawet bez minimalnych
świadczeń emerytalnych.

Z własnej woli
Wojskowi są bardziej przywiązani
do munduru niż funkcjonariusze.

W ostatnich latach gros zwalniających się


ze służby zawodowej (85–88 procent)
decydowało się na to z własnej inicjatywy. Za-
ledwie od 1 do 4 procent żołnierzy wojsko po-

FOT. JAROSŁAW WIŚNIEWSKI


zbywało się samo, a co dziesiąty zdejmował
mundur z przyczyn zdrowotnych. To drama-
tyczne odwrócenie trendów sprzed pięciu lat,
gdy to wojsko zwalniało co drugiego lub dwóch
na trzech żołnierzy. Jest jeszcze jeden intere-
sujący parametr – pięćdziesięciolatkowie,
a więc posiadacze pełnej wysługi emerytalnej,
stanowią 17–19 procent odchodzących na
emeryturę.  Tłum emerytów
W ostatnich ośmiu latach z mundurem rozstało się prawie 36 tysięcy
żołnierzy zawodowych, co daje średnio 4,5 tysiąca rocznie.

R ekordowy był rok 2003


– szczyt realizacji tak
zwanego planu Komorowskie-
(53 procent było oficerami;
67 procent zwolniło wojsko,
64 procent miało częściowe
2009 roku klientami wojsko-
wych biur emerytalnych ma
być 162 981 osób, więcej
go (redukcja armii ze 180 do uprawnienia emerytalne, o niemal 2 procent w stosunku
150 tysięcy żołnierzy w połą- 27 procent – pełne). do średniorocznej liczby świad-
FOT. SYLWIA GUZOWSKA

czeniu ze wzrostem wydatków W ubiegłym roku ze służby czeniobiorców. Po waloryzacji


na modernizację), a jednocze- odeszło 3624 wojskowych: rent i emerytur o 6,1 procent
śnie przygotowania do wdro- 1231 oficerów (w tym 25 ge- będą oni otrzymywać świad-
żenia nowej pragmatyki; nerałów), 1984 podoficerów czenia w średniej wysokości
wtedy ubyło 8419 żołnierzy i 409 szeregowych. Na koniec około 2570 złotych brutto. 

mundurowych dla reformy. Choć trzech lat służby wraz z dodatkami ne dotychczasowe reguły: emerytura w wy-
według ministra Schetyny celem stałymi i nagrodami rocznymi (dziś sokości 40 procent ostatniego uposażenia po
inicjatywy jest stworzenie wszyst- emeryturę liczy się na podstawie 15 latach, rosnąca o 2,6 procent podstawy
kim funkcjonariuszom godnych wa- ostatniego uposażenia z dodatkami). wymiaru za każdy kolejny rok stażu, aż do
runków pracy, odpowiedniej płacy Wyższe świadczenie uzyskiwano by maksimum 75 procent. Nie zmienią się zasa-
oraz satysfakcjonującej emerytury, jednak po osiągnięciu 55 lat życia, dy zwiększenia emerytury (w tym z tytułu
aby, „dostrzegając zalety nowych dotyczyłoby to zarówno kobiet, jak inwalidztwa) oraz doliczania okresów pracy
rozwiązań, funkcjonariusze chcieli i mężczyzn. Ci, którzy przesłużą poza służbą czy innych składkowych i nie-
pracować dłużej”, to wszyscy wie- 25 lat, a będą młodsi, mogliby odejść składkowych. Przeciwko temu rozwiązaniu
my, że chodzi o oszczędności. Dłuż- ze służby z emeryturą w wysokości nikt nie będzie protestował na ulicach,
sza służba większej liczby munduro- 66 procent podstawy wymiaru. Tu a i prezydent raczej nie będzie miał powo-
wych ma przełożyć się na mniejszą znów ustępstwo rządu – rezygnacja dów, by je wetować. Nie będzie ono także
wartość sumaryczną świadczeń wy- z proponowanego w styczniu limitu uznane za niekonstytucyjne.
płacanych przez krótszy okres życia wieku emerytalnego. Od 26. roku
„na spocznij” byłym funkcjonariu- służby emerytura przyrastałaby ODEJŚCIA Z POLICJI
szom i żołnierzom. o 1,9 procenta podstawy za każdy Postulat reformy emerytur funkcjonariuszy
Obecnie szef MSWiA proponuje, rok, do 85 procent po 35 latach. usprawiedliwia statystyka. W ostatnich dwóch
aby mundurowi przechodzili na eme- Dla powodzenia inicjatywy rządo- latach ponad 73 procent nowych klientów za-
ryturę po 25 latach służby. Kusi pra- wej kluczową sprawą wydaje się kładu emerytalnego MSWiA i Biura Emerytal-
wem do świadczenia w maksymalnej przyjęcie, że nowymi przepisami nego Straży Więziennej stanowiły osoby z wy-
wysokości 85 procent podstawy (dziś obowiązkowo zostaną objęci funk- sługą 15–25 lat. Takim stażem legitymowało
to 75 procent; w styczniu oferowano cjonariusze dopiero mający wstąpić się jednocześnie tylko 66 procent ogółu funk-
80 procent), którą będzie średnie do służby. Wobec tych, którzy mają cjonariuszy formacji MSWiA. Innymi słowy,
uposażenie wyliczane z ostatnich już wysługę 15 lat, zostaną utrzyma- przedstawiciele tej grupy częściej rozstawali

10 POLSKA ZBROJNA NR 17 | 26 KWIETNIA 2009


A R M I A

ŚWIADCZENIA EMERYTALNO-RENTOWE wraz z dodatkami dla osób uprawnionych do powojskowego zaopatrzenia emerytalnego z budżetu MON
Rok Liczba Suma wydatków Świadczenia Renty rodzinne Renty z tytułu niezdolności
świadczeniobiorców emerytalno-rentowych emerytalne (w milionach do pracy (w milionach złotych)
(w milionach złotych) (w milionach złotych) złotych)
2009 16 2981 5144 3456 939 575
(statystyczne świad-
czenie: 2599 złotych)
2008 161600 4722 3125 913 581
(statystyczne świad-
czenie: 2398 złotych)
C O M M E N T A R I U M

Służba
obecnego budżetu ze względu na straty zdrowotne 2 procent do
wzrost wypłacanych odpraw. emerytury. 15 lat razy 2 procent
 Może zdarzyć się tak, że żoł- plus 40 procent podstawy równa
nie taka zielona nierz nie będzie miał możliwości
dosłużenia do 55. roku życia. Na
się 70 procent. Jeszcze więc do-
datkowy rok (2,6 procent plus
Wybrane opinie z Niezależnego Forum przykład dowódca batalionu bę- 2 procent) i mamy 74,6 procent,
dzie mógł powtórzyć kadencję czyli prawie full. Fajnie? A kto za-
o Wojsku. dwukrotnie, a jeśli inni zechcą słu- zdrości nam chorób nurkowych,
żyć jak najdłużej, to on pobędzie podniesionego ciśnienia, powięk-
 Kiedyś emerytura stanowiła kę, ale też już dzisiaj powinniśmy rok, dwa lata w rezerwie i „out”. szonych komór serca, spadku po-
100 procent ostatniej pensji, zastanawiać się, co będziemy robić  Najgorsze, że plotki sugerują, iż jemności płuc? Nie mogę pogo-
zmniejszyli na 75 procent i woj- w cywilu, gdybyśmy musieli odejść stracą najmłodsi służbą i młodzi, dzić się z tym, że pod koniec
sko się nie rozleciało. Teraz bę- z wojska. a „leśne dziadki” – po 30–40 la- 25-letniej służby mnie i kolegów
dzie podobnie, każdy sobie poli-  Władze są zdeterminowane do tach służby – zyskają. To byłby już mają boleć wszystkie stawy, mo-
czy, co się bardziej opłaca. Je- zmiany naszego systemu emery- dramat kadry WP. że dojść do nieodwracalnych
stem pewien, że po reformie woj- talnego i głoszą przy tym frazesy,  Weźmy nurków, lotników, mary- zmian w sercu, a do wody, jeżeli
sko się nie rozpadnie i będziecie że wraz z wydłużeniem okresu na- narzy i innych, których służba po- uda się nam stanąć w sprzęcie,
dalej służyć, bo gospodarka bycia prawa do świadczeń zwięk- wiązana jest ze stałym pogarsza- trzeba będzie nas na taczkach
cienko przędzie. szy się wysokość emerytur (nie do niem się zdrowia. Według mnie, wieźć, a chłopaków z okrętów to
 Z doświadczenia wiem, że nie końca jest to zgodne z prawdą). 25-letnia służba na tych stanowi- dźwigiem wkładać. (...) Nie cho-
ma co liczyć, iż nowa ustawa wpro- Zmian nie unikniemy, choć obecne skach zamiast emeryturą skończy dzi tu tylko o nurków, lecz
wadzi w wojsku jakieś korzystne cięcia budżetowe mogą spowodo- się rentą. Dziś w tych specjalno- o wszystkich żołnierzy. Przecież
rozwiązania. U jej podstaw leży za- wać, że decyzja o wprowadzeniu no- ściach emeryturę wylicza się ko- w tak zwanych zielonych garnizo-
łożenie, że przyniesie korzyści dla wych przepisów zostanie odłożona rzystniej. Za każdy rok służby, w któ- nach służba nie jest taka zielona.
budżetu państwa, a nie żołnie- w czasie. Mogą one bowiem spowo- rym wykona się niemałą normę, nu- Nie można zmieniać zasad gry
rzom. Nie należy wpadać w pani- dować zwiększenie obciążenia rek lub pilot dostają za poniesione w trakcie jej trwania. 

się ze służbą niż ich młodsi i starsi koledzy. 20 lat, a połowa funkcjonariuszy zamieni i właściwości żołnierskiej profesji: braku
„Wprowadzenie wieku emerytalnego ma za- mundur na garnitur już po 15 latach. możliwości wyboru i wpływu na miejsce peł-
chęcać do dłuższego pozostawania w służbie. Przyczyną tych dysproporcji są różne cele nienia służby, która często wiąże się z rozłąką
Obecnie jedynie 1005 funkcjonariuszy z 154 zawodowe i osobiste funkcjonariuszy i żoł- z rodziną, pełnej dyspozycyjności, szczegól-
168 ogółem przekroczyło 55. rok życia”, wska- nierzy. Policjanci, strażacy i strażnicy są nej odpowiedzialności oraz ryzyka utraty
zywał w styczniu wicepremier Schetyna, przy- z reguły przywiązani do powiatu, w którym zdrowia lub życia. Wyszli z założenia, że
znając, iż nie podoba mu się to, że mundurowi się urodzili, pobudowali i pracują. Od żoł- pewne udogodnienia służbie wojskowej mu-
mają prawo do uzyskania minimalnych świad- nierzy wymagana jest mobilność i dyspozy- szą towarzyszyć. Inaczej, ile młodych osób
czeń emerytalnych po 15 latach służby. Dziś cyjność – wstępując do służby, zgadzają się zgodziłoby się wędrować zgodnie z rozkaza-
MSWiA utrzymuje 209 tysięcy emerytów de facto pełnić ją w całym kraju, a nawet nie- mi kadrowymi po kraju, zostawiać rodzinę na
i rencistów, podczas gdy jest około 150 tysięcy przewidywanych miejscach na świecie. Poza kilka tygodni w roku, by ćwiczyć na poligo-
czynnych funkcjonariuszy. tym rynek pracy w cywilu dla policjantów nie i nadstawiać karku na misji?
„Nie dziwię się takiemu podejściu ministra jest większy niż dla wojskowych – to też ich
Schetyny. Za dużo młodych funkcjonariuszy kusi do ucieczki od munduru. PRZYTŁACZAJĄCE PROPORCJE
odchodziło z MSWiA. W armii sytuacja wy- Dlaczego jednak konsekwencje niestałości Jeśli proporcje funkcjonariusze emerytowa-
gląda inaczej – żołnierze są zainteresowani służbowej funkcjonariuszy w postaci zrówna- ni–funkcjonariusze czynni są niewygodne dla
jak najdłuższą służbą”, ocenia dyrektor jedne- nia limitów wieku i wysługi mieliby ponosić polityków zawiadujących MSWiA, to minister
go z wojskowych biur emerytalnych. Faktycz- żołnierze? Takie pytanie stawiają pułkownicy obrony ma w tym względzie większy problem.
nie, z porównania statystyk MSWiA i Depar- Anatol Tichoniuk i Marian Babuśka z Biu- Byłych żołnierzy – emerytów i rencistów
tamentu Spraw Socjalnych MON wynika, że ra Konwentu Dziekanów Korpusu Oficerów – utrzymuje dwa razy więcej niż czynnych za-
odsetek funkcjonariuszy emerytowanych po WP. W rozmowie z „Polską Zbrojną” stanow- wodowców w służbie stałej, poza tym wciąż
20 latach jest podobny do odsetka żołnierzy, czo opowiedzieli się oni za zachowaniem le- mu ich przybywa. Na koniec 2009 roku, jeśli
którzy wytrwają w mundurze 25 lat. Albo gislacyjnej odrębności wojskowych przepi- prognozy się sprawdzą, będzie ich o dwa pro-
inaczej: 80 procent żołnierzy służy minimum sów. Odwołali się do szczególnych warunków cent więcej niż dwanaście miesięcy wcześniej.

POLSKA ZBROJNA NR 17 | 26 KWIETNIA 2009 11


P EO R SY ŁS UK ŻO BP I E
Wojskowe biura emerytalne dostaną na świad-
czenia 3,456 miliarda złotych – więcej, niż
wojsko będzie miało w tym roku na zakupy
Zmiana
majątkowe! O ile jednak zakupy te można re-
dukować, o tyle świadczenia dla byłych żoł- zasad
nierzy mają charakter sztywny, więc należy je
wypłacać w przewidzianych ustawą terminach
oraz kwotach i żadna inżynieria finansowa nie
W WOJSKU
przedwcześni
emeryci są
W grudniu 2008 roku
zmieniły się – na ko-
rzyść żołnierzy – przepisy
pozwoli tu oszczędzać. w podobnym emerytalne. Od tego czasu,
„Jeśli chcemy zatrzymać żołnierzy dłużej, to stopniu gdy byłemu żołnierzowi ma-
„produktem”
– jeżeli są chętni i zdolni do służby – powinni- rozwiązań jącemu cząstkową emerytu-
śmy zapewnić im stanowiska, na których mo- emerytalnych co rę uda się pracować długo
gliby kontynuować pracę”, analizuje urzędnik pragmatycznych. w cywilu i odprowadzać duże
resortu obrony. Przypomina, że z wysypami Nie można składki na ubezpieczenie
zmienić jednej
przedwczesnych emerytów mieliśmy do czy- ustawy, społeczne, po ukończeniu
nienia przy każdej reorganizacji sił zbrojnych ignorując drugą. 65. roku życia uzyska możli-
– w latach 1989–1990 (pierwsza redukcja), wość wystąpienia o wylicze-
1996–1998 (likwidacja niektórych okręgów, nie emerytury z Funduszu
dywizji i wojewódzkich sztabów wojskowych), Ubezpieczeń Społecznych.
2003–2004 (nowa ustawa pragmatyczna). „To Jeśli okaże się ona większa
decyzje polityków przysporzyły wojsku 20–30 niż waloryzowane cenowo
tysięcy przedwczesnych świadczeniobiorców. wojskowe świadczenie, PRO ST

Jeśli rząd dąży do wydłużenia służby, niech za- będzie mógł o nią OŁ
Czy żołnierze
gwarantuje, że chętni będą mogli pracować da- wystąpić.

NI
zaakceptowaliby

ER
lej”, konkluduje ten urzędnik oficer. zmiany przepisów emerytal-

SKI
Na ten sam problem zwracają uwagę dzie- wiem nie zachęcą wtedy do nych dla funkcjonariuszy konferencji w MSWiA wy-

E PYTANIA
kani. „Nasza ustawa pragmatyczna nie gwa- wstępowania do służby, lecz MSWiA, gdyby przeniesiono chodzą temu postulatowi
je do wojskowej ustawy
rantuje żołnierzowi możliwości pełnienia służ- zniechęcą tych, którzy już są emerytalnej? Czekamy na naprzeciw”, oceniają. Puł-
by do proponowanego dla służb MSWiA wie- żołnierzami. A to doprowadzi- odpowiedzi Czytelników: kownik Tichoniuk deklaru-
ku 55 lat. Jednostki Policji, Państwowej Straży łoby do fiaska rządowego pro- porady@redakcja- je, że organ przedstawiciel-
Pożarnej oraz Służby Więziennej nie były re- gramu profesjonalizacji armii wojskowa.pl ski kadry będzie nalegał na
strukturyzowane w takim stopniu jak armia, przyjętego zaledwie pół roku temu. utrzymanie odrębnych przepisów
nie redukowano ich personelu z 450 do 120 ty- Ponadto kierownictwo MON jest świado- emerytalnych dla wojska. „My, żołnie-
sięcy. W tych służbach można pracować bez me tego, że pochopne decyzje mogą wpę- rze, jesteśmy grupowym niemową. W prze-
lęku zwolnienia”, wskazują pułkownicy dzić resort w kolejne tarapaty – ze względu ciwieństwie do funkcjonariuszy nie możemy
Tichoniuk i Babuśka, przyznając, że w pierw- na konieczność wcielenia lub przeszkolenia założyć związków zawodowych i protesto-
szym kwartale roku nie mieli spotkania z do- następców tych, którzy zdejmą mundur, roz- wać w obronie naszych praw. Coś w zamian
wódcami, na którym nie wychodziłyby na jaw czarowani zmianami emerytalnymi. Dlatego nam się należy – choćby odrębne przepisy
potężne niepokoje dotyczące systemu emery- minister Klich tak mocno akcentuje zgodę emerytalne”.
talnego. „Nigdy wcześniej nie było takiego za- na zmiany przepisów emerytalnych po
potrzebowania żołnierzy na spotkania z nami. 31 grudnia 2010 roku. Świadomość tego W POLICYJNYCH BUTACH
Ludzie w terenie pytają wprost: czy obecny zdaje się mieć również premier Donald Przed 6 marca dziekani byli bardziej zanie-
system emerytalny będzie utrzymany? A jeśli Tusk. Zapowiedział, że reforma emerytur pokojeni i sceptyczni wobec koncepcji
nie, to do kiedy będzie obowiązywał?”. mundurowych nie odbije się na uprawnie- MSWiA, zwłaszcza gdy zapowiadano ich do-
Obserwatorów systemu obronnego nie dzi- niach już nabytych. Przekonuje o tym rów- słowne przeniesienie na grunt wojska. Gdyby
wi to, że niepokoje pojawiły się właśnie teraz nież „koncepcja założeń projektu ustawy przepisy takie jak proponował jeszcze
– po zapowiedziach reformy emerytalnej i gdy o emeryturach i rentach funkcjonariuszy 31 stycznia Grzegorz Schetyna zaczęły obo-
brana jest pod uwagę konieczność zweryfiko- i ich rodzin”, przyjęta w marcu przez sze- wiązywać w armii, nie zmieniłaby się sytu-
wania ambicji militarnych Polski, sformowa- fów służb MSWiA. acja młodzieży (do 35. roku życia) i pięćdzie-
nia czynnej armii 100-tysięcznej zamiast A zatem nowy system emerytalny obej- sięciolatków. Ci pierwsi, nie mając nic do
120-tysięcznej. To dlatego tak wielu wojsko- mie żołnierzy, którzy wstąpią do armii po stracenia, w większości pozostaliby w profe-
wym (widać to na Niezależnym Forum o Woj- 1 stycznia 2011 roku. Ci wojskowi, którzy sji, ci drudzy mogliby nawet zyskać (zamiast
sku) ciśnie się na usta pytanie: czy uczciwe tego dnia nie będą mieć 15 lat stażu w służ- 75 procent – 80). Lecz te same styczniowe za-
byłoby podwyższanie progów emerytalnych bie w ciągu sześciu miesięcy od dnia wejścia sady mogłyby odstręczyć od kontynuowania
w sytuacji, gdy zapadną decyzje o likwidacji w życie nowych przepisów, mogliby wybie- służby grono czterdziestolatków – tych noszą-
jednostek i zwolnieniach żołnierzy ze służby rać, czy chcą pozostać w starym systemie, cych mundur około 20 lat i do obiecywanej
ze względu na „potrzeby sił zbrojnych”? czy wstąpić do nowego. Prawdopodobnie, przez rząd cezury wiekowej mających jeszcze
jeśli nie zdecydują się w ustawowo określo- 10–15 lat służby na warunkach, które w każ-
TYLKO WOBEC NOWYCH nym terminie, pozostaną w dotychczasowym dej chwili mogą zostać zmienione przez poli-
Nawet jeśli ministrowi i jego zastępcom systemie emerytalnym. Oficerowie z Kon- tyków. Niemających też żadnych gwarancji,
obecna struktura budżetu by się nie podoba- wentu Dziekanów oceniają, że żołnierze są że przełożeni się ich nie pozbędą. Stanowią
ła, to wiedzą oni, że nie mogą radykalnie w stanie zaakceptować zmiany, które nie po- ponad 60 procent personelu sił zbrojnych i pa-
pogorszyć warunków przyznawania świad- gorszą warunków służby tych, którzy już no- miętają, że w ostatnich dwóch dekadach zasa-
czeń emerytalno-rentowych. Nie tylko bo- szą mundur. „Pomysły przedstawione na dy kadrowo-emerytalne były zmieniane kilka-

12 POLSKA ZBROJNA NR 17 | 26 KWIETNIA 2009


A R M I A

Sojusznicy idą na emeryturę


Wśród krajów NATO normą jest odrębny system emerytalny
dla wojskowych, z reguły finansowany z budżetu (bezskładkowy).

W większości państw
emerytowani żołnierze
dostają świadczenia walory-
guje już po 15 latach służby.
Kanadyjczycy przechodzą na
emeryturę po 20 latach, Gre-
emerytalnych dla żołnierzy
będących obecnie w służbie,
stosownie do okresów wstą-
zowane o wskaźnik wzrostu cy – po 25. Brytyjczycy zy- pienia do niej. Wojskowi nie
cen. Waloryzacja metodą skują prawo do emerytury mogą przenosić się między
uposażeniową należy do wojskowej po 18 latach systemami, ale też władze
rzadkości. Regułą jest wli- i ukończeniu 40 roku życia. nie zmieniają im systemu
czanie do wysługi wszystkich Emerytura Hiszpana jest wa- emerytalnego w trakcie trwa-
okresów służby – kandydac- loryzowana cenowo, podob- nia służby. Warunki emerytal-
kiej, zasadniczej, okresowej nie jak Kanadyjczyka, Szwe- ne są niejako częścią kon-
i stałej. Polski system należy da i Holendra. Grecy mają traktu na służbę wojskową.
do korzystniejszych. waloryzację uposażeniową. Aby uzyskać prawo do emery-
FOT. JAROSŁAW WIŚNIEWSKI

W Niemczech minimalna wy- Belgowie stosują waloryzację tury, trzeba przesłużyć 20 lat,
sługa emerytalna wynosi mieszaną – uposażeniowo- a maksymalne uprawnienia
dziesięć lat, ale dotyczy to -inflacyjną. przysługują po 30 latach.
tylko przypadku zwolnień wy- Amerykanie są ortodoksami Dłużej za oceanem służą ge-
muszonych. Hiszpanom naj- w przestrzeganiu prawa nerałowie, admirałowie, pro-
mniejsza emerytura przysłu- – mają trzy wersje przepisów fesorzy. 

krotnie, ale nigdy na lepsze w sposób trwały. my na to zasiedziały w bazie materiałowej, ocenia jednak, że kryzys gospodarczy przy-
Najpierw zmieniono zasady premiowania za musi na taką chwilę czekać 28 lat 6 miesięcy hamowałby tempo odchodzenia z armii, na-
lata wysługi – obniżono dodatek z tego tytułu i jeden dzień (mniej więcej do 48. urodzin), wet w obliczu niepokojów związanych
z 3 na 2,6 procent. Później ustalono, że mak- aktywny pilot dochodzi do maksimum eme- z przymiarkami do zmian emerytalnych.
symalna podstawa wymiaru emerytury nie rytalnego już po 17 latach latania odrzutow-
przekroczy 75 procent (a było 100 procent) cami, jako czterdziestolatek. OSZCZĘDNOŚCI W ZANADRZU
i zmieniono sposób waloryzacji świadczeń Styczniowe zasady premiowałyby za to Obciążenia emerytalne można zmniejszyć.
z uposażeniowego na inflacyjny. 30-latków. Wstępując do wojska, po 25 latach Resort obrony przygotowuje się do oszczęd-
„Te pomysły zawsze skutkowały falami mogliby zyskiwać wyższą emeryturę, co było- ności, o czym świadczą zapisy uchwalonej
nadmiernych zwolnień. Były sygnały, że od- by absurdalne. Jaką bowiem sprawność fizycz- już przez sejm nowelizacji ustawy o służbie
chodzili ci, na których wojsku powinno zale- ną i bojową będą miały kompanie złożone żołnierzy zawodowych. Kierownictwo MON
żeć. Żołnierze poczuli się oszukiwani”, ko- z trzydziestoparoletnich szeregowych? Woj- zaproponowało w niej, by zastępujący żołnie-
mentuje pułkownik Babuśka. Jego zdaniem, sko, nie tylko nasze zresztą, potrzebuje ciągłej rzy zasadniczej służby wojskowej szeregowi
gdyby przepisy proponowane na początku dla rotacji kadr i jak najmłodszych rekrutów – dla- zawodowi byli żołnierzami kontraktowymi
funkcjonariuszy zastosować wobec wojsko- tego też obniża wymogi wykształcenia: licen- niemogącymi przejść do służby stałej. Tym
wych, to w porównaniu z obecnymi regulacja- cjatem zostaje się szybciej niż magistrem! samym podlegaliby obligatoryjnemu zwolnie-
mi, w najlepszym przypadku traciliby oni Dobrze zatem, że w MSWiA dostrzeżono niu z niej po 12 latach, a jako szeregowi nie
150–200 złotych miesięcznie na świadczeniu, ten niuans także w wypadku funkcjonariu- uzyskaliby uprawnień do wojskowej emerytu-
w najgorszym – gdyby byli szczęściarzami szy, zmieniając „koncepcję założeń”. Żołnie- ry. „Ciężko będzie przejść ze służby kontrak-
i udało im się awansować oraz dostać dużą rze mają nadzieję, że przepisy ich dotyczące towej do stałej. Tym sposobem, przy odpo-
podwyżkę – nawet 1000–1500 złotych. nie będą gorsze. Tym bardziej że w wojsku wiednim zarządzaniu personelem sił zbroj-
czasem nie opłaca się awansować, mimo że nych, można będzie zmniejszyć liczbę upraw-
LEPSZY WRÓBEL W GARŚCI zwiększa to podstawę wymiaru późniejszej nionych do korzystania z emerytury wojsko-
Jeśli zna się wojskową pragmatykę, łatwo emerytury. Jest tak, gdy awans wymaga wej”, ocenia pułkownik Tichoniuk.
można przewidzieć, że wśród „zagrożonych” przeprowadzki do odległego garnizonu. Ofe- Jeśli zaś minister Bogdan Klich i jego
byliby piloci, marynarze, nurkowie, spado- rowana wówczas żołnierzowi podwyżka nie następcy zechcą wydłużyć średni czas trwa-
chroniarze, saperzy. Zarówno podoficerowie, rekompensuje rozłąki z rodziną i kosztów ży- nia służby żołnierzy, mogliby jeszcze próbo-
jak i oficerowie. Z rozmów z kolegami wie- cia na dwa domy. Niektórzy żołnierze w ob- wać udoskonalać przepisy kadrowe tak, by
my, że przed reformatorską „miotłą” z sił liczu zmian w przepisach emerytalnych mo- pozwalały szybciej zajmować wyższe i le-
zbrojnych uciekliby ci, którzy nawet mimo gliby nie podjąć ryzyka związanego z nosze- piej opłacalne stanowiska, albo uatrakcyj-
kryzysu wciąż mogą zacząć karierę w cywilu niem munduru przez kolejną dekadę. Wie- niać dodatek za wysługę (wprowadzić nowe
(informatycy, finansiści, kontrolerzy ruchu dzą, że szanse zostania generałem mają ni- progi po 33 i 35 latach). Jest jedno „ale”: dla
lotniczego, kierowcy). Ponadto osoby pracu- kłe, a prawdopodobieństwo straty czasu, podatników te rozwiązana będą droższe.
jące w szczególnych warunkach i uczestni- zdrowia i uprawnień emerytalnych byłoby Proponując nowe wydatki, politycy nie po-
czące w misjach o charakterze wojennym. zbyt duże. „Żołnierze wyznają zasadę «le- winni się niczego wstydzić – nikt ze strony
Wiele z nich osiągnęło już, dzięki procentom piej mieć 75 procent wiadomo jakiej podsta- MON nie obiecywał nigdy Polakom, że ar-
za szkodliwą służbę i w strefach wojny, mak- wy niż 85 procent od nie wiadomo czego»”, mia zawodowa będzie tańsza. Resortowi de-
symalną podstawę wymiaru emerytury, przyznaje dyrektor wojskowego biura eme- cydenci twierdzili, że będzie lepsza. A wia-
75 procent. Podczas gdy zwykły żołnierz, daj- rytalnego. Jego kolega z innej części Polski domo, że jakość kosztuje. 

POLSKA ZBROJNA NR 17 | 26 KWIETNIA 2009 13


N A C E L O W N I K U

Sztuka
tworzenia
14
bezpieczeńst
POLSKA ZBROJNA NR 17 | 26 KWIETNIA 2009
A R M I A

Z pułkownikiem RAJMUNDEM
ANDRZEJCZAKIEM o specyfice
działań polskiego kontyngentu
i wygrywaniu bez walki w Afganistanie
rozmawiali TADEUSZ WRÓBEL
i DARIUSZ KACPERCZYK
POLSKA ZBROJNA: Dlaczego zdecydował gościł. Przedstawiłem mu sytuację, w Ghazni,
się Pan zostać na kolejną zmianę w Afgani- nasz polski sposób prowadzenia operacji i po-
stanie? Ponoć prosił o to gubernator pro- dejście do lokalnej społeczności. Staramy się
wincji, który chwali działania Polaków i Pa- przekonać Afgańczyków, którzy nie przywykli
na osobiście. zginać karku przed obcymi, że muszą sami so-
RAJMUND ANDRZEJCZAK: Pozostanie bie pomóc. My jesteśmy wśród nich tylko po
na II zmianę to dla mnie ogromne wyzwanie to, by stworzyć warunki, w których będzie to
i zarazem zobowiązanie. Taka była decyzja prze- wykonalne. Dlatego nie staramy się narzucać
łożonych i potrzeba chwili. Znam dobre opinie swych wzorców kulturowych, co w połączeniu
o nas gubernatora Ghazni, z którym i nam do- z preferowaniem działań nieuderzeniowych po-
brze się współpracuje. Docierały do mnie takie woduje, że jesteśmy dobrze przyjmowani. Nasz
informacje podczas jego wizyty w naszym kraju. gość uznał, że taktyka ta przynosi bardzo do-
Zresztą dzwonił do mnie z Polski, pytając, co bre efekty.
tam słychać w „naszej” prowincji.
POLSKA ZBROJNA: Jak tworzycie dobre
POLSKA ZBROJNA: Przemiana guberna- relacje z ludnością prowincji, która jest mo-
tora jest niezwykła. Wcześniej pisał listy do zaiką etniczną od wieków skłóconych ze so-
prezydenta Hamida Karzaja, protestując bą ludów?
przeciwko zastąpieniu Amerykanów przez RAJMUND ANDRZEJCZAK: Zacząłem
Polaków. moją pracę w Ghazni od ułożenia dobrych re-
RAJMUND ANDRZEJCZAK: Sądzę, że lacji z gubernatorem prowincji. Potem zaczęli-
powodowały nim obawy, iż będziemy słabiej śmy nawiązywać kontakty z urzędnikami niż-
zorganizowani i gorzej wyposażeni, a co za szego szczebla, stojącymi na czele dystryktów,
tym idzie, często będziemy korzystać ze wspar- oraz ze starszyzną plemienną. Przy czym na
cia lotniczego, które powo- tym poziomie kontaktami
duje wiele ofiar wśród cy-
wilów. Obawiał się rów-
Moja brygada, „politycznymi” zajmują
się dowódcy plutonów.
nież, że będziemy mieć „White Eagle”, Zachęcam dowodzących
mniej pieniędzy na progra-
my rozwojowe. Pierwsze jest najbardziej patrolami oficerów, by nie
przemykali przez miej-
miesiące pokazały, że jego
obawy były nieuzasadnio-
nowoczesną scowości pojazdami pan-
cernymi z wycelowanymi
ne. Jesteśmy na tyle dobrze jednostką Wojska armatnimi lufami. Suge-
zorganizowani, że naszymi ruję, by zatrzymywali się
rozwiązaniami zaintereso- Polskiego i rozmawiali z ludźmi,
wali się ostatnio Francuzi, tym samym pokazując, że
którzy tworzą podobną grupę brygadową. interesujemy się ich losem. Zdobyta przy takiej
Przez pół roku od przejęcia przez nas odpowie- okazji wiedza może wpłynąć na zwiększenie
dzialności za Ghazni nie zdarzyły się żadne in- naszej skuteczności. Myślę, że takie działania
cydenty, w których byłyby ofiary wśród cywi- na rzecz dobrych relacji z ludnością zaowocują

twa
lów. Jednak potrafimy też działać zdecydowa- w newralgicznych miesiącach wiosennych
FOT. DOWÓDZTWO OPERACYJNE SZ RP

nie, gdy zachodzi potrzeba. i letnich.

POLSKA ZBROJNA: Brytyjski dziennik POLSKA ZBROJNA: Jednym ze sposobów


„Guardian” pochwalił niedawno polską tak- na uzyskanie przychylności Afgańczyków
tykę w Afganistanie, która zakłada ograni- jest inwestowanie w infrastrukturę za po-
czone użycie siły. średnictwem prowincjonalnego zespołu od-
RAJMUND ANDRZEJCZAK: Rozmawia- budowy. Czy zaangażujemy się bardziej
łem z brytyjskim dziennikarzem, który u nas w takie projekty?

POLSKA ZBROJNA NR NR 17 | 26 KWIETNIA 2009 15


N A C E L O W N I K U
RAJMUND ANDRZEJCZAK: Absolutnie Pułkownik Rajmund
Andrzejczak rozmawia
tak. Dziś nie można rozdzielać operacji sensu z sekretarzem general-
stricto militarnych od działań rozwojowych, nym NATO Jaap de
niebojowych lub – jak mawiamy – niekinetycz- Hoop Schefferem,
nych. Afgańczycy muszą zobaczyć, że istnieje który w marcu odwie-
dził bazę w Ghazni.
dla nich alternatywa, którą my proponujemy.
Przez całą zimę staraliśmy się zidentyfikować
najważniejsze potrzeby prowincji, bo wiemy,
że niektóre poprzednie inicjatywy okazały się
nietrafione. Zaczęliśmy teraz ostrożnie, bo to
są duże pieniądze. Pierwsze projekty związane
z budową dróg, bez których nie rozwinie się
współpraca gospodarcza między poszczegól-
nymi regionami. Zajęliśmy się też szkolni-
ctwem i opieką medyczną. Przy czym staramy
się, by wskazówki, co należy zrobić, wycho-
dziły od Afgańczyków.
Poza tym zimą podejmowaliśmy działania do-
raźne, takie jak dostawy żywności do rejonów
zagrożonych głodem, a także odzieży i opału.
Najważniejsze są jednak długofalowe progra-
my rozwojowe.

POLSKA ZBROJNA: Z niepokojem


oczekujemy najbliższych miesięcy. Panuje
powszechna opinia, że nasilą się ataki re-
beliantów. Już teraz liczne są zbrojne
incydenty.
RAJMUND ANDRZEJCZAK: Dotychczas
istniała pewna prawidłowość – aktywność
przeciwnika zwiększała się w miesiącach
letnich. Czy tak będzie również w tym roku
– zobaczymy. Naszym zadaniem jest przy-
gotować się na najgorszy wariant rozwoju
sytuacji, czyli wielką ofensywę przeciwnika
na szlakach komunikacyjnych, a także do
ataków w miejscowościach. Myślę, że jeste-
śmy dobrze przygotowani – wyciągnęliśmy odpornością na miny, które są naj- natychmiastowego reagowania nigdy
wnioski z dotychczasowych działań, po- większym zagrożeniem, a wymiara- się nie spóźniły z odsieczą. Na przy-
większyliśmy kontyngent i dokonaliśmy mi i wagą wozów. Aby zapewnić jak kład, gdy podczas nocnego patrolu
w nim zmian strukturalnych, zwiększając najskuteczniejszą ochronę, muszą został uszkodzony jeden z pojazdów
ilość elementów manewrowych. Nie bagate- one być duże i ciężkie, by wchłonąć i trzeba było go ewakuować, wtedy
lizujemy przeciwnika. energię wybuchu. Cougary i Roso- miejsce ewakuacji osłaniały Mi-24,
maki sprawdzają się znakomicie, do których żołnierze mają ogromne
POLSKA ZBROJNA: Czy dostaniecie no- trudno jednak manewrować nimi zaufanie. Nasi piloci latają i w dzień,
wy sprzęt? w terenie zabudowanym. Dlatego po- i w nocy, w różnych warunkach po-
RAJMUND ANDRZEJCZAK: Niebawem dobnie jak Amerykanie korzystamy godowych, wspierając z narażeniem
będziemy dysponować własnym zespołem do Przez pół roku od nadal z HMMVW, ale tylko w towa- życia pododdziały lądowe.
oczyszczania dróg, wyposażonym w specjali- przejęcia przez rzystwie ciężkich pojazdów pancer-
nas odpowie-
styczne pojazdy saperskie. Improwizowane dzialności za nych i tylko tam, gdzie zagrożenie POLSKA ZBROJNA: Czy wymie-
ładunki wybuchowe stanowią tu teraz naj- Ghazni nie zda- jest najmniejsze. nione przez Pana zamierzenia wy-
większe zagrożenie dla żołnierzy. Ten sprzęt rzyły się żadne in- starczą, by nasze siły mogły sku-
znacznie poprawi nasze bezpieczeństwo. cydenty, w któ- POLSKA ZBROJNA: Jak sprawu- tecznie działać w Afganistanie?
rych byłyby ofiary
Dziś bez wątpienia moja brygada „White Ea- wśród cywilów. ją się w Afganistanie nasze śmi- RAJMUND ANDRZEJCZAK: Ża-
gle” – jak nas nazywają – jest najnowocześ- głowce? Czy awarie są częste? den dowódca wojskowy nie powie
niejszą jednostką Wojska Polskiego. RAJMUND ANDRZEJCZAK: nigdy, że ma wystarczające siły. Za-
Awaryjność Mi-17 i Mi-24 jest na wsze chciałby mieć ich więcej. Uwa-
POLSKA ZBROJNA: Żołnierze chwalą podobnym poziomie jak maszyn so- żam jednak, że obecnie dysponuję si-
Rosomaki, ale mówią też, że przydałyby juszników. W ekstremalnych warun- łami adekwatnymi do potrzeb. Ich
im się mniejsze pojazdy, zapewniające kach, w jakich przychodzi im dzia- efektywność zależy nie tylko od licz-
wyższy poziom ochrony niż HMMVW. łać, spisują się świetnie, no i zasiada- by żołnierzy, ale też od tego, jak są
Szczególnie do patrolowania miejscowości. ją w nich najlepsi polscy lotnicy. oni zorganizowani, wyszkoleni i jak
RAJMUND ANDRZEJCZAK: Zawsze Mieliśmy wiele niebezpiecznych sy- wykorzystują dodatkowe elementy,
trzeba zdecydować się na kompromis między tuacji podczas lądowych patroli i siły na przykład miejscową armię i poli-

16 POLSKA ZBROJNA NR 17 | 26 KWIETNIA 2009


A R M I A

RAJMUND ANDRZEJCZAK: Sytuacja Na razie stacjonuje tam miejscowa policja,


w prowincji jest bardzo zmienna. My traktu- którą szkolimy, ale też korzystamy z jej umie-
jemy wszystkich obywateli Ghazni jednako- jętności i wiedzy. Docelowo jednak potrzebne
wo, niezależnie od ich przynależności etnicz- jest tam afgańskie wojsko.
nej, bo wszelkie podziały byłyby szkodliwe.
Ale faktycznie można zauważyć, że ludność POLSKA ZBROJNA: Jak prezentują się
hazarska jest pozytywniej do nas nastawiona afgańskie siły bezpieczeństwa? Czy zwięk-
niż pasztuńska. Wśród Hazarów praktycznie szymy zaangażowanie w ich szkolenie?
nienaruszona pozostała wielowiekowa pod- RAJMUND ANDRZEJCZAK: W rejonie
stawowa struktura społeczna, oparta na ple- naszej odpowiedzialności stacjonuje jedna
mieniu i rodzinie. Tam rzeczywiście przeciw- brygada armii afgańskiej. Rozważa się jed-
nicy nie mają co liczyć na poparcie. Niemniej nak zwiększenie liczby żołnierzy. Według
jedna z moich refleksji po kilkumiesięcznym mnie, armia afgańska ma odpowiednie mora-
pobycie w Ghazni jest taka, że nie należy kon- le i jest przyzwoicie wyszkolona do szczebla
centrować całej uwagi na Pasztunach i bagate- batalionu. Popracować trzeba jeszcze nad
lizować innych. Należy zachować swoistą rów- brygadą. Kłopoty są natomiast z policją. Brak
nowagę. Staramy się więc postrzegać Hazarów jej skuteczności, jest źle wyposażona, słabo
nie tylko jako podmiot polityczny, ale też jako opłacana, przez co podatna na korupcję. Dla-
ludzi nam życzliwych. Nasza zimowa akcja tego często musimy zajmować się sprawami,
pomocowa w Malistanie czy ostatnia w Nawor które należą do jej kompetencji. Dziś policja
spowodowały, że teraz możemy wpływać na afgańska nie tworzy dobrego wizerunku pań-
sytuację w tym rejonie i wiemy, co się w nim stwa w oczach zwykłych obywateli. Jest szan-
dzieje, choć nie mamy tam żadnych baz. Jak sa, że sytuacja się poprawi, bo w nowej struk-
mawiał Sun Tzu: „największym zwycięstwem turze naszego kontyngentu są dwa zespoły
jest wygrać bez walki”. doradczo-szkoleniowe, które zajmą się szko-
leniem tej formacji.
POLSKA ZBROJNA: Problemem jest lo-
FOT. DOWÓDZTWO OPERACYJNE SZRP

kalizacja bazy Giro. Bardzo trudno ją POLSKA ZBROJNA: Co musimy robić, by


ochraniać. Zapadły już jakieś decyzje co polska misja w Ghazni zakończyła się powo-
do jej przyszłości? Czy czeka ją przepro- dzeniem?
wadzka, czy zwiększenie obsady? RAJMUND ANDRZEJCZAK: Aby osiąg-
RAJMUND ANDRZEJCZAK: Baza ta jest nąć sukces, nie można zaniedbać żadnego z ob-
dla nas niezwykle ważna ze względów opera- szarów działań, zarówno militarnych, jak i roz-
cyjnych, bo leży na terenie zamieszkanym wojowych. Cieszę się, że u nas w kraju są lu-
przez Pasztunów, na którym musimy być obec- dzie tego świadomi. Niedawno w Ghazni prze-
ni. Dlatego wzmocniliśmy jej obsadę i montu- bywali przedstawiciele ośmiu polskich mini-
jemy tam różne systemy, które zwiększą bez- sterstw, by zorientować się, w jaki sposób mo-
cję. Największą siłą są sami Afgańczycy. Je- pieczeństwo. Jeśli zapadnie decyzja o zmianie żemy pomóc jej mieszkańcom. My, żołnierze,
śli ich nie przekonamy do siebie, to nawet do- dyslokacji Giro, to według mnie obecną bazę odpowiadamy głównie za bezpieczeństwo.
datkowe tysiące żołnierzy nie zagwarantują powinni przejąć żołnierze afgańscy. W marcu W innych dziedzinach potrzebne jest wsparcie
nam ostatecznego sukcesu operacji. rozmawiałem o takim rozwiązaniu z dowódcą specjalistyczne. W 2013 roku Ghazni ma pełnić
203 Korpusu Afgańskiej Narodowej Armii. rolę honorowej stolicy świata islamu i dobrze,
POLSKA ZBROJNA: Pojawiły się opinie by nie kojarzyło się tylko z transporterami Ro-
wśród zagranicznych wojskowych służą- somak na ulicach i przelatującymi nad głowami
WIZYTÓWKA
cych w Afganistanie, że akcje komandosów Mi-24. Lepiej, by było znane z bogatych skle-
powodują więcej strat niż korzyści. Jak po- Pułkownik RAJMUND pów, dobrych ulic czy szkół, gdyż edukacja jest
godzić działalność sił specjalnych z polity- ANDRZEJCZAK kluczem do rozwoju Afganistanu.
ką zjednywania Afgańczyków? Jest absolwentem poznań-
RAJMUND ANDRZEJCZAK: Działania skiej Wyższej Oficerskiej POLSKA ZBROJNA: Przed Afganistanem
naszych komandosów są bardzo precyzyjne, Szkoły Wojsk Pancernych, służył Pan w Iraku. Dostrzega Pan jakieś
poprzedzone długotrwałym zbieraniem róż- Akademii Wojskowej w Brnie i Akademii podobieństwa między tymi operacjami?
nych informacji i analizowaniem ich. Walka Obrony Narodowej. Uchodzi za świetnego RAJMUND ANDRZEJCZAK: Nie znajdu-
dowódcę, pewnego kandydata na generała.
o serca i umysły Afgańczyków jest niezwykle ję żadnych analogii. Nasze działania w Afga-
Renomę zawdzięcza modelowej karierze
ważna i delikatna, ale nie możemy pozosta- nistanie są zupełnie inne niż to, co robiliśmy
służbowej – w jednostkach na Mazurach
wać bierni, jeśli mamy dane o osobach zwią- dowodził plutonem, kompanią czołgów i ba- w Iraku. Odmienne są klimat, ludność, ar-
zanych z działalnością kryminalną lub terro- talionem pancernym. Był też zastępcą do- mia, jak również przeciwnik. Ogromnym,
rystyczną. Posiadamy do tego odpowiednie wódcy Litewsko-Polskiego Batalionu Sił Po- nieporównywalnym z misją iracką proble-
siły i środki. kojowych. W latach 2004–2005 dowodził mem jest logistyka, ze względu na ubogą sieć
naszym kontyngentem w siłach UNDOF. Na- drogową. Stąd często trzeba bazować na
POLSKA ZBROJNA: Jaki wpływ na bez- stępnie awansował do Zarządu Operacyjne- transporcie lotniczym. Natomiast mnie oso-
pieczeństwo ma sytuacja etniczna w pro- go Dowództwa Wojsk Lądowych. Służył biście zaskoczyła afgańska gościnność, nie-
wincji? Czy tereny zamieszkane przez Ha- w VII zmianie kontyngentu w Iraku. spotykana w Europie. Ona też daje nam pew-
zarów, którzy nie należą do sympatyków W 2008 roku objął stanowisko zastępcy do- ne szanse na stworzenie dobrych relacji z Af-
talibów, są bezpieczniejsze? wódcy 34 Brygady Kawalerii Pancernej. gańczykami. 

POLSKA ZBROJNA NR NR 17 | 26 KWIETNIA 2009 17


G E N E R A L N Y P U N K T W I D Z E N I A
Mobilny terminal Przewoźny
satelitarny terminal satelitarny
szczebla taktycz- szczebla
nego PPTS-1,8 strategicznego
FIKUS MTS-4,6 AGAWA
FOT. ROBERT SIEMASZKO

FOT. WZŁ
Motorem napędowym szybkich przemian w dziedzinie łączności były i są nasze operacje
prowadzone poza granicami kraju.

ANDRZEJ BRZOZA

Marzenia łącznościowca Pomimo trudnej sytuacji finansowej resortu


Łączność satelitarna ma wiele zalet, ale jej sprawne funkcjonowanie możliwe
łączność satelitarna stanowi jeden z priorytetów
jest tylko po spełnieniu ściśle określonych warunków.

S
technicznej modernizacji armii. Dzięki temu
pełnieniem marzeń każdego organiza- ma wojskowo-rządowego (X), jak i z pasm ko- zagwarantowane są niezbędne fundusze na jej
tora wojskowych systemów wsparcia mercyjnych (C, Ku). Szerokie zastosowanie rozwój. W planach przewiduje się zakupy ter-
dowodzenia jest łączność satelitarna, łączności satelitarnej w operacjach prowadzo- minali naziemnych, uruchomienie stacjonarne-
która pozwala zapewnić wszystkie nych poza granicami kraju zapewniło dostęp do go centrum umożliwiającego wszechstronne
usługi teleinformatyczne w krótkim czasie, wszystkich wymaganych we współczesnych sy- zabezpieczenie łączności satelitarnej, łącznie
w każdym rejonie świata, z wymaganą jakością stemach dowodzenia sieci wymiany informacji, z zarządzaniem. Rozpoczęto również organiza-
i niezawodnością. Duże znaczenie ma szeroka zarówno tych tradycyjnych, na przykład sieci cję wyspecjalizowanego pododdziału, który bę-
gama dostępnych terminali satelitarnych – od telefonicznych i komputerowych, jak i tych sto- dzie odpowiedzialny za eksploatację naziem-
telefonów satelitarnych przeznaczonych dla sunkowo nowych, takich jak wideokonferencje. nych terminali łączności satelitarnej, zarówno
każdego użytkownika poprzez terminale tak- To również dzięki łączności satelitarnej każdy w kraju, jak i w misjach zagranicznych.
tyczne (przenośne i pokładowe) do przewoź- żołnierz pełniący służbę w Afganistanie lub Trzeba jednak pamiętać, że sama łączność
nych szerokopasmowych urządzeń zapewniają- Czadzie może codziennie rozmawiać przez te- satelitarna nie wystarczy, aby dowodzić wojska-
cych łączność między zgrupowaniami wojsk. lefon z rodziną oraz korespondować za pośred- mi. Niezbędny jest, zarówno podczas działań
nictwem poczty elektronicznej. w odległych regionach świata, jak i w kraju,
NA MISJACH kompleksowo zorganizowany system obejmują-
Motorem napędowym przemian w dziedzi- MODERNIZACYJNY PRIORYTET cy wszystkie rodzaje wymiany informacji,
nie łączności są nasze operacje prowadzone po- Łączność satelitarna ma wiele zalet, ale jej a także wszechstronne informatyczne wspoma-
za granicami kraju. W trzech największych sprawne funkcjonowanie możliwe jest tylko po ganie dowodzenia. 
z nich – w Iraku, Afganistanie i Czadzie – to spełnieniu ściśle określonych warunków.
właśnie satelity umożliwiły komunikację Po pierwsze, potrzebni są ludzie, którzy nie
z krajem, jak również dowodzenie. W tych tylko potrafią obsługiwać urządzenia, ale rów- WIZYTÓWKA
trzech przypadkach nie dało się zresztą wyko- nież zaplanować konfigurację sieci satelitarnej
rzystać jakiejkolwiek innej infrastruktury tele- i, co jest chyba najbardziej skomplikowane, za- Pułkownik
komunikacyjnej. rządzać tą łącznością. Pracujemy nad systemem ANDRZEJ BRZOZA
Początkowo łączność satelitarna była możli- szkolenia żołnierzy, jeśli chodzi o te zagadnie- od czerwca 2007 roku jest
wa wyłącznie na zasadach komercyjnych, przez nia. Po drugie, istotny jest również aspekt fi- szefem Zarządu Planowa-
zakontraktowanych operatorów telekomunika- nansowy. Łączność satelitarna przynosi niewąt- nia Systemów Dowodzenia i Łączności – P6
cyjnych. Obecnie używane terminale satelitar- pliwie znaczne korzyści, ale wymaga jedno- Sztabu Generalnego Wojska Polskiego. W la-
ne w większości należą do Wojska Polskiego cześnie dużych nakładów finansowych. Trzeba tach 2004–2006 był szefem Zarządu Łącz-
i są obsługiwane przez żołnierzy. Można za ich kupić dość drogie terminale naziemne i opłacać ności i Informatyki w Dowództwie Połączo-
pomocą korzystać zarówno z tak zwanego pas- możliwość korzystania z pasma satelitarnego. nych Sił NATO w Brunssum (Holandia).

18 POLSKA ZBROJNA NR 17 | 26 KWIETNIA 2009


A R M I A

FOT. JAROSŁAW WIŚNIEWSKI


TADEUSZ WRÓBEL trzeb, jeśli chodzi o paliwa oraz środki bojowe

Rok ograniczeń
i pozoracji pola walki. Podobne decyzje podję-
to w stosunku do szkół, centrów i ośrodków
szkoleniowych oraz wojsk aeromobilnych
– 6 Brygady Desantowo-Szturmowej i 25 Bry-
gady Kawalerii Powietrznej. W przypadku
jednostek z „Tabeli Sił NATO” również zosta-
Tegoroczne przedsięwzięcia szkoleniowe będą koncentrować się ną utrzymane wysokie limity. Reszta Wojsk
na wykonaniu zobowiązań sojuszniczych i utrzymaniu wysokiego Lądowych będzie koncentrowała się na szko-
leniu uzupełniającym kadry.
poziomu szkolnictwa wojskowego.

Z
W tym roku nie będzie dużych, spektaku-
e względu na okrojony budżet Mi- wiedzi NATO oraz grupy bojowej Unii Euro- larnych manewrów z wojskami. Na szczeblu
nisterstwa Obrony Narodowej po- pejskiej, która ma osiągnąć gotowość opera- brygady planowane są, między innymi, znacz-
wstała konieczność zweryfikowania cyjną w przyszłym roku. To grono uprzywile- niej mniej kosztowne ćwiczenia dowódczo-
planów szkoleniowych w tym roku jowanych ma zapewnione pełne pokrycie po- -sztabowe. Podobnie będzie na poziomie bata-
we wszystkich rodzajach sił zbrojnych. Ogra- lionów i kompanii lub równorzędnych szcze-
niczenia spowodowane są między innymi C O M M E N T bli, gdzie przewiduje się stworzenie modułów
mniejszymi limitami paliwa, aczkolwiek tu szkoleniowych, choć będą też ćwiczenia w po-
sytuacja poprawiła się po niedawnej decyzji Generał dywizji lu. W tym przypadku dążyć się będzie do
WŁODZIMIERZ
szefa resortu o zwiększeniu ich o 17,5 tysiąca maksymalnego zredukowania kosztów prze-
POTASIŃSKI, dowódca
ton. Koniecznością stało się określenie priory- Wojsk Specjalnych:
mieszczenia wojsk. Dlatego sprzęt ciężki po-
tetów, na które przeznaczone zostaną najwięk- zostanie po zakończeniu ćwiczeń etatowych
sze środki, ale też, niestety, tych obszarów,
gdzie trzeba będzie wprowadzić ograniczenia. W tym roku szkolenie w Wojskach Spe-
cjalnych, pomimo ogólnego zmniej-
szenia środków finansowych, praktycznie
pododdziałów na poligonie, tak aby mogły
z niego skorzystać kolejne jednostki. Podczas
samego szkolenia będzie się dążyć do ograni-
nie zostanie ograniczone. Jednostki wyko-
OPTYMALIZACJA SZKOLENIA nują wszystkie najważniejsze zadania ujęte
czenia przemieszczenia pojazdów. Oznacza to,
W Wojskach Lądowych jednostki podzielo- w planie zamierzeń na 2009 rok, a główny że kierowcy czołgów i bojowych wozów pie-
no na cztery grupy. W jednej z nich znalazły wysiłek będzie skupiony na przygotowaniu choty nie osiągną ubiegłorocznej średniej wy-
się te, które wydzielają żołnierzy do kontyn- pododdziałów do polskich kontyngentów jeżdżonych godzin, która wyniosła 320. Dla
gentów wojskowych w misjach zagranicznych, wojskowych i Sił Odpowiedzi NATO. Nie porównania w 2001 roku, gdy nastąpił kryzys
czyli między innymi pułki śmigłowców bojo- skracamy terminów szkoleń poligonowych, w finansach publicznych, było to zaledwie 110
wych i 1 Dywizja Zmechanizowana. Są w niej nie ograniczamy zgrupowań górskich, nur- godzin. Dowództwo Wojsk Lądowych planuje
również jednostki przewidziane do Sił Odpo- kowych oraz spadochronowych. na poligonach ćwiczyć te elementy, które wy-

POLSKA ZBROJNA NR 17 | 26 KWIETNIA 2009 19


S Z K O L N I C T W O
PRIORYTETEM
C O M M E N T jest utrzymanie
dotychczasowego poziomu
Generał brygady pilot wyszkolenia pilotów.
ANATOL CZABAN,
szef szkolenia
Sił Powietrznych:

Z większenie ilości paliwa lotniczego prze-


znaczonego na cele szkoleniowe
w 2009 roku pozwoli nie tylko realizować
zadania priorytetowe, ale także zapewnić
wszystkim jednostkom latającym odpowied-
ni poziom wyszkolenia. Trwa szkolenie per-
sonelu lotniczego i technicznego samolotów
F-16 i C-130E. Część personelu techniczne-
go C-295M już szkoli się na C-130. Dodat-
kowo zwiększyliśmy liczbę zajęć lotniczych
załóg M-28. Za priorytetowe zadania
w 2009 roku uważamy realizację progra-
mów C-130 oraz SW-4. W tym roku znacz-
nie zwiększy się także nalot każdego pod-
chorążego w czasie praktyk w okresie let-
nim – ma on wynieść nie mniej niż 60 go-
dzin. Szkolenie załóg statków powietrznych
jest częścią wypełniania zobowiązań i celów
sojuszniczych.

C O M M E N T
Komandor MARIAN
AMBROZIAK, szef Szefostwa
Szkolenia Morskiego
Marynarki Wojennej:

Z asadniczy wysiłek szkolenia w Marynar-


ce Wojennej skupiono głównie na przy-
gotowaniu okrętów do udziału w stałych ze-
społach NATO w latach 2009 i 2010. Pro-
ces szkolenia jednostek brzegowych ukie-
runkowano na przeniesienie większości
przedsięwzięć na przykoszarowe place ćwi-
FOT. USAF

czeń. Skoncentrowano się na szkoleniu na


poziomie drużyny i plutonu.

magają użycia jak najmniejszych środków ma- Siły Powietrzne planują skoncentro- godzin. Pozostałe priorytety to możli-
teriałowych. W TYM ROKU wać swe wysiłki na programach wdra- wość wykonywania zadań związa-
Sposobem na utrzymanie wysokiego pozio- nie będzie żania czterech typów nowych maszyn nych z obroną własnego terytorium,
spektakularnych
mu szkolenia przy istniejących ograniczeniach manewrów – samolotów F-16, C-130 i C-295M zapewnienie funkcjonowania naszych
jest maksymalne wykorzystanie symulatorów z wojskami. oraz śmigłowca SW-4. Działania te kontyngentów wojskowych w misjach
i trenażerów. Konieczne są jednak dodatkowe Na szczeblu obejmą szkolenie wytypowanego per- zagranicznych, jak również zagwaran-
zakupy, chociażby kilkunastu trenażerów do brygady sonelu, przygotowanie lotnisk i infra- towanie interoperacyjności w działa-
planowane są,
wstępnego szkolenia dowódców i działono- między innymi, struktury do przejęcia sprzętu. Ko- niach sojuszniczych. Ogromną wagę
wych kołowych transporterów opancerzonych znaczniej mniej nieczne jest także dostosowanie syste- dowództwo Sił Powietrznych przy-
Rosomak. Ściśle ze szkoleniem powiązane są kosztowne mów szkoleniowych do nowych wy- kłada do rytmicznego treningu
remonty uzbrojenia i sprzętu wojskowego. Tu ćwiczenia mogów. w 4 Skrzydle Lotnictwa Szkolnego.
dowódczo-
też określono priorytety, zaliczając do nich re- -sztabowe. Tak jak w innych rodzajach sił
monty śmigłowców. UTRZYMANIE ZDOLNOŚCI zbrojnych, ćwiczenia będą się odby-
Dowództwo Wojsk Lądowych zakłada, że Priorytetem jest dążenie do utrzy- wać w ramach jednostek. Podobnie
przy zwiększonych ostatnio limitach środków mania dotychczasowego poziomu wy- rzecz się będzie miała z rakietowca-
materiałowych i finansowych uda się utrzy- szkolenia jednego pilota. W ubiegłym mi. Przewidywane są praktyczne
mać proces szkolenia na poziomie z 2008 ro- roku piloci samolotów myśliwskich strzelania, chociaż nie z takim rozma-
ku. Paradoksalnie sprzyjać temu będzie przebywali w powietrzu ponad 125 chem jak w ostatnich latach. Są też
zmniejszenie liczebności tego rodzaju sił godzin (w 2001 roku zaledwie 23 go- zagwarantowane środki na szkolenie
zbrojnych po zwolnieniu żołnierzy służby za- dziny). Podobny nalot mają też pilotu- radiotechników.
sadniczej. jący transportowce. Oczywiście to Zacisnąć pasa muszą marynarze.
Bardzo kosztowne jest szkolenie lotnicze. jest średnia. I tak niektórzy z pilotów W tym roku będą odbywały się głów-
Wobec ograniczonych środków finansowych latających na F-16 wylatali około 200 nie szkolenia załóg poszczególnych

20 POLSKA ZBROJNA NR 17 | 26 KWIETNIA 2009


A R M I A

C O M M E N T
Generał broni
WALDEMAR
SKRZYPCZAK, dowódca
Wojsk Lądowych:

D owódcy jednostek wojskowych będą


realizować szkolenie, dysponując taki-
mi pieniędzmi, jakie im przyznano. W roz-
kazie jasno określiłem, co mają robić. Jed-
nostki Wojsk Lądowych zostały podzielone
SPOSOBEM
na utrzymanie na cztery grupy. Dwie z nich będą miały za-
wysokiego pewnione wszystkie niezbędne środki. Jed-
poziomu ną grupę stanowią jednostki przygotowują-
szkolenia przy ce się do misji zagranicznych, wydzielone
istniejących do Sił Odpowiedzi NATO, oraz grupy bojo-
ograniczeniach
wej Unii Europejskiej, która ma być gotowa
jest maksymalne
wykorzystanie do działania w 2010 roku. Drugą – szkoły
symulatorów podoficerskie i centra szkolenia. Trzecią
i trenażerów. – jednostki z „Tabeli Sił NATO”, które do-
tkną pewne ograniczenia. Co prawda, mu-
szą one utrzymać określony poziom zdol-
ności bojowych, ale nie są priorytetowe.
Czwartą grupę stanowią zaś jednostki,
w których od czerwca nie będzie żołnierzy
służby zasadniczej, czyli skadrowane.

Podział jednostek Obszary zabezpieczenia


wojskowych według potrzeb szkolenia:
szkolenia przy ograniczeniach  paliwa
finansowych:  amunicja
 jednostki do wykonywania i środki bojowe
zadań sojuszniczych  sprzęt szkoleniowy
 jednostki organizacyjne (symulatory,
szkolnictwa wojskowego trenażery)
podległe dowództwom  części zamienne
rodzajów sił zbrojnych  remonty uzbrojenia
 jednostki zadeklarowane i sprzętu wojskowego
do Sił NATO  szkolnictwo wojskowe
 pozostałe jednostki  szkoleniowa współpraca
wojskowe sojusznicza

okrętów. Wśród priorytetów znajdą się rów- rzeń, fregaty i korweta mają przebywać na Zgodnie z zapowiedziami w najlepszej sy-
nież kwestie związane z zobowiązaniami so- morzu po mniej więcej 50 dni. W 2008 roku tuacji będzie najmłodszy rodzaj sił zbrojnych
juszniczymi, czyli przygotowanie jednostek średnia wyniosła 75 dni. W przypadku Bryga- – Wojska Specjalne. Mają one zagwarantowa-
do kontyngentów wojskowych i Sił Odpowie- dy Lotnictwa Marynarki Wojennej, po podnie- ne środki na wszystkie główne przedsięwzię-
dzi NATO, jak też do udziału w ćwiczeniach sieniu limitów paliwowych przewidywany cia szkoleniowe. Aczkolwiek negatywny
międzynarodowych. Niszczyciel min ORP średni nalot ma oscylować w granicach 50 go- wpływ na szkolenie jednostek specjalnych
„Flaming” ma wejść w skład stałego zespołu dzin. Przedtem zakładano, że będzie on na po- w niektórych obszarach mogą mieć, między
okrętów przeciwminowych Sił Odpowiedzi ziomie 40 godzin. innymi, ograniczone limity paliwowe w in-
NATO, Standing NATO Response Force Mine nych rodzajach sił zbrojnych. Na lepsze trak-
Countermeasures Group 1. Działa on na akwe- DO MAKSIMUM towanie mogą też liczyć, często blisko współ-
nach wokół Europy oraz u wybrzeży Islandii Marynarze, podobnie jak inni, planują mak- pracujące z siłami specjalnymi, wojska aero-
i Ameryki Północnej. symalnie wykorzystać w szkoleniu trenażery, mobilne. W tym roku ich żołnierze wykonają
Do udziału w operacji sojuszniczej na Mo- symulatory oraz gabinety szkolno-treningowe. tyle samo skoków spadochronowych co
rzu Śródziemnym szykuje się też jeden z okrę- Tym samym wzrośnie znaczenie Centrum w ostatnich latach.
tów podwodnych. Wielkim wyzwaniem Szkolenia Marynarki Wojennej w Ustce. Będą We wszystkich rodzajach sił zbrojnych
jest przygotowanie remontowanego właśnie w nim prowadzone treningi doskonalące pod- ustalono podobne priorytety szkoleniowe. Są
w stoczni ORP „Kontradmirał Xawery oddziały z różnych jednostek. Dowództwo one związane z wykonaniem sojuszniczych
Czernicki”, który w przyszłym roku ma pełnić Marynarki Wojennej zamierza też łączyć zobowiązań oraz procesem kształcenia
funkcję okrętu dowodzenia jednego z zespo- przedsięwzięcia szkoleniowe. Zamiast kilku w szkolnictwie wojskowym. W tym ostatnim
łów natowskich. Z tym wiąże się przeszkole- mniejszych ćwiczeń przeprowadzone zostaną przypadku nacisk kładzie się na przygotowa-
nie zespołu oficerów sztabowych. Dlatego jedne duże, roczne. Załogi wychodzących nie kandydatów na żołnierzy zawodowych
przewidziano środki na ich udział w ćwicze- w morze okrętów mają być uzupełniane kadrą oraz realizację pilotażowego szkolenia we-
niach za granicą. Według tegorocznych zamie- remontowanych jednostek. dług nowego modelu. 

POLSKA ZBROJNA NR 17 | 26 KWIETNIA 2009 21


W O J S K A L Ą D O W E

ROMAN PRZECISZEWSKI tanie problemu pod dywan nie służy wojskowej

Zawód w pułku
rzetelności i uczciwości”, zaznacza nawet jeden
z podoficerów.
Major Krzysztof Lewicki, szef sekcji perso-
nalnej pułku, natychmiast ripostuje: „Nikt nie za-
miata problemu pod dywan. W ostatnim meldun-
ku o nastrojach stwierdziliśmy jednoznacznie, że
Co będzie, gdy koszary opuszczą ostatni to wcielenie, które żegnamy 28 kwietnia, będzie
stracone. Oby tylko nie było tak z kolejnym, które
żołnierze z poboru? w lipcu będzie odchodzić z jednostki”.

N
a plakacie, który wisi dzień się zdezaktualizował i nie był SZTURM NA KOSZARY
w biurze przepustek, nic wart analizy. Tymczasem nieoficjalnie Z perspektywy czasu doskonale widać, że ak-
się nie zmieniło. Wojsko mówi się więcej. Kadra poza koszara- cja propagująca zawodową służbę wojskową
wciąż więc czeka na chęt- mi staje się bardziej otwarta. Żołnierze przyniosła efekty przerastające wstępne oczeki-
nych do włożenia munduru. Zapew- uważają, że „szukając oszczędności, wania. To, że znajdą się chętni na szeregowych
nia, że bramy koszar otwarte są dla wojsko sporo może stracić. Na opinii”. NA RAZIE TAM, zawodowych – mimo pesymistycznych prognoz
wszystkich, a potencjalnych kandyda- Na przykład, 28 kwietnia z pułku odej- gdzie nie ma niektórych polityków i dziennikarzy – wiedzie-
tów na żołnierzy od rozpoczęcia ka- dzie do rezerwy 101 żołnierzy służby żołnierzy służby li wszyscy. Lecz tego, że rozpocznie się aż taki
zasadniczej,
riery zawodowej dzieli zaledwie kilka zasadniczej. Ukończyli szkoły młod- odpowiedzial- szturm ochotników na koszary, nie przewidy-
kroków. „To nieaktualne. W naszej szych specjalistów. Są chętni i dobrze ność za wał chyba nikt. Pewny zawód w pułku – w pew-
jednostce ochotników już nie potrze- przygotowani do służby. Zarazem więk- porządek bierze nym zakładzie pracy – pociągał przede wszyst-
na siebie firma
bujemy”, niespodziewanie przywołuje szość z nich jest bardzo zawiedziona, kim byłych żołnierzy jednostki, znajdujących
cywilna.
do rzeczywistości cywilny wartownik gdyż z obietnic, które słyszeli zaraz po się na przydziałach mobilizacyjnych.
w 3 Pułku Drogowo-Mostowym wcieleniu, nie zostało nic. Spora część Pułkownik Zdanowski wspomina ostatnią
w Chełmnie. żołnierzy, która zadeklarowała chęć po- kontrolę zespołu do spraw profesjonalizacji ze
Kilkadziesiąt metrów dalej, zostania w służbie nadterminowej, czu- Sztabu Generalnego WP i trochę zaskoczone mi-
w sztabie, pułkownik Władysław je się wprowadzona w błąd. Odsłużyli ny inspektorów: „Zameldowałem, że do końca
Zdanowski, dowódca pułku, może je- swoje i usłyszeli: „do widzenia”, a nie- 2009 roku bez najmniejszego kłopotu możemy
dynie potwierdzić, że „przyjęcia no- dawną ofertę wojska mogą włożyć mię- wypełnić wszystkie przydzielone nam etaty. Te-
wych żołnierzy zawodowych zostały dzy bajki. raz, przykładowo, na sygnał czeka 140 żołnierzy
zawieszone do końca czerwca”. Takie „Docierają do mnie dość niewybred- służby nadterminowej w najrozmaitszych spe-
są decyzje przełożonych. I koniec, nie ne komentarze szeregowych z poboru cjalnościach. Również tych najbardziej poszuki-
ma dyskusji. Jakby temat z dnia na na ten temat. Napiszcie o tym. Zamia- wanych na rynku pracy. Ci chłopcy są w trakcie

22 POLSKA ZBROJNA NR 17 | 26 KWIETNIA 2009


A R M I A

C O M M E N T
Pułkownik WŁADYSŁAW
ZDANOWSKI, dowódca
3 Pułku Drogowo-
-Mostowego w Chełmnie:

G dyby odblokowano nam nabór do


służby zawodowej, powiedziałbym, że
nie ma zadań, których nie moglibyśmy
wykonać.

FOT. ROMAN PRZECISZEWSKI (3)


W MAJU żołnierze 3 Pułku wezmą udział w ćwiczeniach zgrywających na pobliskim poligonie wodnym. Tak
by szeregowi z poboru, kończący służbę zasadniczą, byli w pełni przeszkoleni we wsparciu inżynieryjnym.

badań lekarskich, zaliczyli egzaminy sprawno- Jednakże nie da się ukryć, że obecne realia są go roku. Za zgodą przełożonych Chełmno ogło-
ściowe i służbę zawodową mogliby rozpocząć całkowicie inne, gdyż możliwości uzupełniania siło przetarg i spośród siedmiu konkurujących
choćby jutro”. potrzeb kadrowych przez sam pułk zostały ogra- firm wybrało tę, która była najtańsza. Dowódca
Czy w ogóle rozpoczną, na razie nie wiado- niczone. Mimo że nadal jest wielu chętnych do przyznaje: „Zaoferowała kwotę dużo mniejszą
mo. Sztab pułku cieszy się w tej sytuacji tylko włożenia munduru, to nikt nie może liczyć na od tej, którą początkowo planowaliśmy. Po-
z tego, że „nie marnowaliśmy czasu i – gdy jesz- etat. W sztabie 3 Pułku Drogowo-Mostowego wiedzmy, że o kilkaset tysięcy złotych rocznie”.
cze nie było wstrzymania naboru – do służby za- trwa zatem przymiarka do sytuacji, jaka będzie Problem sprzątania w koszarach rozwiązał
wodowej powołaliśmy najlepszych i najbardziej po zwolnieniu do cywila ostatnich szeregowych Rejonowy Zarząd Infrastruktury w Bydgoszczy.
przydatnych”. O kim mowa? Major Lewicki po służby zasadniczej. Na razie tam, gdzie nie ma żołnierzy służby za-
kolei ich wymienia: Stanisław Rogalski – do- „W maju na pewno przeprowadzimy ćwicze- sadniczej, odpowiedzialność za porządek bierze
skonały operator sprzętu, kilka lat w służbie nad- nia zgrywające na naszym poligonie wodnym na siebie firma cywilna. Później, gdy już w ogó-
terminowej, wszystkie normy zdawał na piątkę. na Kępie Panieńskiej. Tak by szeregowi z pobo- le nie będzie żołnierzy z poboru, których teraz
Rafał Miotk – wrócił z Anglii, jest ratownikiem ru kończący służbę zasadniczą byli w pełni wy- można angażować do prac porządkowych w nie-
medycznym, a od kilku miesięcy starszym szere- szkoleni we wsparciu inżynieryjnym. Gdy po- których obiektach koszarowych – jak wynika
gowym zawodowym w kompanii medycznej. żegnamy ostatnich szeregowych z poboru – za- z oficjalnego planu działania – „rozszerzony zo-
Tomasz Wiśniewski – ukończył różne kursy ku- pewniam: dobrze wyszkolonych i w sporej czę- stanie kontrakt na usługi cywilne”.
linarne i po rozstaniu się z posadą kucharza w re- ści gotowych do służby zawodowej – czekają Co więc będzie za kilka miesięcy, gdy kosza-
nomowanej Karczmie Chełmińskiej dba teraz ja- nas zupełnie nowe wyzwania”, mówi pułkow- ry opuszczą ostatni szeregowi z poboru?
ko starszy szeregowy zawodowy o smak i jakość nik Zdanowski. I w zasadzie jest spokojny: W 3 Pułku Drogowo-Mostowym reasumują:
potraw z żołnierskiej kuchni. „W sierpniu, gdy w pułku zostaną jedynie żoł- „Struktura jednostki się nie zmieni. Pozostaną
W pułku od dłuższego czasu brakowało do- nierze zawodowi i służby nadterminowej, nie zatem dwa bataliony – drogowo-mostowy
wódców plutonów. Od prawie pięciu lat do czeka nas żadna rewolucja”. i pontonowy oraz pododdziały je zabezpiecza-
Chełmna nie przyszedł ani jeden absolwent jące. Z obecnych żołnierzy zawodowych nikt
wyższej szkoły oficerskiej. Wszelkie prośby LOS NA LOTERII nic nie straci. Szkolenie będzie zespołowe, na
o uzupełnienie tych etatów, kierowane do wyż- Optymizm dowódcy 3 Pułku Drogowo-Mo- poziomie plutonów. Służby jeszcze bardziej zo-
szych komórek kadrowych, pozostawały bez stowego komentuje kadra z innych jednostek: staną ograniczone. Dziś zaangażowanych jest
odpowiedzi. „Na naszych przydziałach mobili- „Ten pułk wygrał los na loterii. Ma już wartę cy- w nie kilkunastu żołnierzy zawodowych; nieba-
zacyjnych znaleźli się również absolwenci wilną, sprzątaniem koszar zajmuje się firma wem będzie tylko kilku”.
uczelni cywilnych, którzy skończyli kursy ofi- z zewnątrz. U nas te kwestie dopiero mają się Dowódca podsumowuje: „W sierpniu po-
cerskie. Trzech z nich – Maciej Błaszczyk, rozstrzygnąć w przyszłości”. Pułkownik wiem panu na pewno, że 3 Pułk jest na drodze
Rafał Koehna i Kacper Pałęga – zadeklaro- Zdanowski odpowiada: „Nikt za nami nie stał, do pełnego uzawodowienia. Gdyby odblokowa-
wało chęć przejścia do służby zawodowej każde rozwiązanie poprzedzały odpowiednie no nam nabór do służby zawodowej, powie-
i obecnie dowodzą plutonami”, dopowiada szef procedury”. Przykładowo – o wartę cywilną działbym, że nie ma zadań, których nie mogliby-
sekcji personalnej. pułk wystąpił w pierwszych miesiącach ubiegłe- śmy wykonać”. 

POLSKA ZBROJNA NR 17 | 26 KWIETNIA 2009 23


S I Ł Y P O W I E T R Z N E
FOT. NORBERT BĄCZYK

ROMAN PRZECISZEWSKI

Migiem z Malborka?
Szef MON zapytany o przyszłość garnizonu odpowiedział:
„Malbork? Jest i będzie. Możecie niczego się nie bać”.

H
istoria zapowiadała się optymi- Lotnictwa Taktycznego. Pierwszy z samolo- lotnicy coraz częściej prezentowali się z jak
stycznie. W grudniu 2003 roku tów wylądował na podmalborskim lotnisku najlepszej strony i chociaż wielu z nich cał-
Malbork pożegnał wysłużone w Królewie 6 maja 2005 roku, a pierwszy lot kiem niedawno przesiadło się z „dwudzieste-
samoloty MiG-21. „Rzeczywi- wykonali na nim ówczesny dowódca eskadry go pierwszego” na „dwudziesty dziewiąty”,
ście, było wtedy trochę niepokoju o przy- – podpułkownik Dziadczykowski i ówczesny to szybko nie mieli sobie równych.
szłość jednostek naszego garnizonu”, dowódca eskadry w Mińsku Mazowieckim
potwierdza pułkownik pilot Robert – podpułkownik Stefan Rutkowski. CYWILE WIEDZĄ WIĘCEJ?
Dziadczykowski, dowódca 22 Bazy Lotni- „W tamtym momencie wszystko było oczy- Podpułkownik pilot Mariusz Biajgo, obec-
czej. Lecz już kilkanaście miesięcy później wiste: skoro mamy nowy samolot, to zapomi- ny dowódca eskadry, pamięta jedno z mię-
wszyscy mieli gwarancję, że Malborka z woj- namy o stresach oraz wątpliwościach i się dzynarodowych ćwiczeń. „Przylecieli do nas
skowej mapy Polski nic nie ruszy. Z perspek- szkolimy. Przynajmniej do końca resursu sa- Anglicy. Każdy z nich miał na swoim samo-
tywy czasu dobrze widać, że uratowały go molotu”, wspomina teraz w sztabowej kance- locie nalot rzędu 1600–1800 godzin. My na
MiG-29 kupione od niemieckiej Luftwaffe za larii bogatszy o jedną oficerską gwiazdkę «dwudziestych dziewiątych» zaledwie po
symboliczną złotówkę, wyremontowane i dowódca. 50–60. Pierwszego dnia patrzyli na nas
zmodernizowane w Wojskowych Zakładach Szkolenie na MiG-29 nabrało tempa, nato- z pewnym lekceważeniem. Drugiego, gdy
Lotniczych w Bydgoszczy, a następnie włą- miast 41 Eskadra błyskawicznie weszła w sy- rozpoczęliśmy szkolenie, ich ocena szybko
czone do służby w miejscowej 41 Eskadrze stem dyżurów bojowych. Jednocześnie jej zaczęła się zmieniać. Dlaczego? Bo jeden

24 POLSKA ZBROJNA NR 17 | 26 KWIETNIA 2009


A R M I A

PODPUŁKOWNIK PILOT MARIUSZ BIAJGO:


„Na Litwie, gdy przejęliśmy natowski dyżur od
Królewskich Sił Powietrznych Norwegii, odwie-
dził nas minister obrony”.
FOT. JAROSŁAW WIŚNIEWSKI, JAKUB CZERMIŃSKI

Całkiem niedawno Malbork, również na odpra-


wach służbowych, zaliczano do garnizonów przy-
szłościowych.

manewr, drugi, dochodzę na strzał i strzelam.


Praktycznie bez walki wygrywam”.
O „dwudziestym dziewiątym” każdy mal-
borski lotnik potrafi teraz opowiadać godzi-
nami. To temat rzeka. „W tym samolocie
trzeba mieć wyobraźnię. Nie ma w nim bo-
wiem ekranów ciekłokrystalicznych pokazu-
jących sytuację powietrzną, i dlatego musisz
ją sobie stworzyć. Masz do dyspozycji przy-
rządy, busole, ale by, na przykład, zoriento-
wać się, gdzie jesteś – dodajesz, odejmujesz,
liczysz. To samolot dla ludzi inteligentnych,
z otwartą głową, pełen wyzwań”. Lub też:
„«Dwudziesty dziewiąty» dymi? W walce to
może być jego atutem. Maksymalnie dopa-
lasz, dajesz kopa z tego dymu i wroga masz
jak na widelcu”. Albo historia pewnego lotu
i odpowiedni do niej komentarz: „Ten samo-
lot ma dwa silniki, jest bezpieczny jak mało
który. Jestem więc w powietrzu i nagle sły-
szę: «palisz się!». Ja? Lecz już widzę czer-
woną lampkę i wiem, że z prawym silnikiem
rzeczywiście są problemy. Wylądowałem
więc spokojnie na lewym”. Stąd wniosek ko-
lejnego z pilotów: „Gdyby zmodernizować
MiG-29 do wersji SD, dodać mu radar
o większym zasięgu, nowe rakiety, zmoder-
nizować część wyposażenia pokładowego, to

POLSKA ZBROJNA NR NR 17 | 26 KWIETNIA 2009 25


S I Ł Y P O W I E T R Z N E
ten samolot jeszcze długo mógłby służyć na- całkiem niedawno Malbork, również na od- nansowe w Malborku na pewno nie byłyby
szym Siłom Powietrznym”. prawach służbowych, zaliczano do garnizo- stracone”. Z prostego względu: „kilka lotnisk
Na kolejną modernizację samolotu na razie nów przyszłościowych. „Czyż właśnie nie – jako państwo gospodarz – musimy utrzy-
się jednak nie zanosi. Poza tym perspektywy z tego powodu jeszcze kilka miesięcy temu mywać do celów interoperacyjnych. I chociaż
garnizonu od niedawna są jakby trochę… za- planowano przeniesienie do nas 14 Batalionu z niektórych elementów nowej infrastruktury
gadkowe. Pułkownik Dziadczykowski nie Usuwania Zniszczeń Lotniskowych z Elblą- w Malborku nasze lotnictwo by nie korzysta-
chce zabierać głosu w tej sprawie. Nie kryje ga? Czy nie dlatego w roku ubiegłym Woj- ło, to jednak w każdej chwili – zgodnie
jednak, że ostatnio zaczęto zadawać mu dziw- skowa Agencja Mieszkaniowa oddała do z przyjętymi planami – mogłyby być one do-
ne pytania. „I robili to cywile. Wszystkie użytku w Malborku nowy budynek z kilku- stępne dla sojuszników”.
związane były z naszą, podobno niepewną, dziesięcioma mieszkaniami służbowymi,
przyszłością”. z których część nadal czeka na kadrę? MINISTER ZAPEWNIAŁ, ALE...
I wreszcie – czy przypadkowo w ostatnich la- „Co da rozformowanie bazy i wyprowa-
ROZMOWY TROCHĘ tach wpakowano w podmalborskie lotnisko dzenie 41 Eskadry z Malborka? Drogi koło-
NIEOFICJALNE kilkadziesiąt milionów złotych, by teraz wania, drogę startową lub budynki nadal trze-
Gdzie kończy się prawda i zaczyna plotka, z tych inwestycji nie korzystać? „Nie wierzę, ba byłoby przecież utrzymywać, i kosztowa-
nie wie nikt. Malbork w różnych informa- że te pieniądze mogłyby zostać zmarnowa- łoby to nie mniej niż dzisiaj. Jeżeli nie, to już
cjach z dobrze poinformowanych źródeł wie- ne”, ekscytuje się nasz rozmówca. po pół roku mielibyśmy olbrzymie straty”,
lokrotnie już był rozformowywany, przebazo- Inwestycje w Królewie muszą robić wraże- tym razem głos zabiera jeden z podoficerów
wywany i nie miał szans na przetrwanie. Za nie. Dzięki środkom zarówno z NATO, jak techników pełniących służbę na lotnisku.
każdym razem więc emocje szły w górę i po- i monowskiej kasy podmalborskie lotnisko Przysłuchujący się tej wymianie zdań woj-
wodowały liczniejsze niż zazwyczaj rozstania całkowicie się zmieniło. Nowe zbiorniki pa- skowy pilot dorzuca. „A zapytał pan w War-
z mundurem. liw, nowe płyty postoju samolotów, oświetle- szawie, czy ktoś brał pod uwagę nasze do-
„Dzisiaj nie ma sentymentów. Każdy kal- nie i system awaryjny dla F-16. Wyremonto- godne warunki do szkolenia? Chociażby to,
kuluje, co bardziej mu się opłaca: godzić się wane hangary. „Pod dach mogą wejść trzy es- że nasza baza położona jest na «uboczu» ru-
kadry. Na płytach postojowych możemy usta- chu lotnictwa cywilnego, że mamy blisko do
wić jednocześnie kilkanaście samolotów morza? Proszę powiedzieć, gdzie indziej ist-

MALBORK WEDŁUG RÓŻNYCH ŹRÓDEŁ WIELOKROTNIE JUŻ BYŁ


ROZFORMOWYWANY, PRZEBAZOWYWANY I NIE MIAŁ
SZANS NA PRZETRWANIE
transportowych, na przykład Herculesów. nieją podobne warunki do takiego szkolenia
z wyrzeczeniami służby, niekiedy z niepew- Albo jednorazowo przyjąć trzy eskadry lotniczego?”.
nością, czy też szukać szczęścia w cywilu”, MiG-ów, Tornad bądź innych podobnych sa- Podpułkownik Biajgo jest zdezorientowa-
kwituje jeden z oficerów. W garnizonie ostat- molotów”, wyliczają na lotnisku. I podkreśla- ny. Nie wie, czy wierzyć w kolejne plotki.
nio taką kalkulację przeprowadzili lekarze ją, że „o takich warunkach w Mińsku Mazo- Równo rok temu eskadra została wyznaczona
wojskowi. Jeszcze dwa lata temu było ich wieckim można tylko pomarzyć”. Skąd ta do misji „Air Policing” na terytorium państw
pięciu, łącznie ze stomatologiem. Każdy analogia do zaprzyjaźnionego garnizonu, bałtyckich. Pozostała kadra, pod dowódz-
z kilkunastoletnią wysługą i gwarancją dal- w którym również latają na „dwudziestych twem kapitana Krzysztofa Stobieckiego,
szej służby oraz awansów. Do dyspozycji dziewiątych”? Z prostej przyczyny: wypełniała zadania na miejscu, uczestnicząc
mieli dobrze i w miarę nowocześnie wyposa- w kolejnych ćwiczeniach, między innymi
żone gabinety, ambulatorium oraz izbę cho- BEZ KOMENTARZA „Bryza”, „Kondor” i „Anakonda”.
rych z izolatką. Lecz jeden po drugim zaczę- „Nie zna pan ostatnich newsów? Od cywi- „Na Litwie, gdy przejęliśmy już natowski
li zdejmować mundury. Szybko też zyskali lów dowiedzieliśmy się, że 22 Baza zostanie dyżur od Królewskich Sił Powietrznych Nor-
zrozumienie innych, między innymi dlatego, przeformowana w... lotnisko zapasowe, a na- wegii, odwiedził nas minister obrony. W cza-
że wkrótce „znacząco zaczęło im przybywać sze samoloty zostaną podporządkowane właś- sie spotkania padło pytanie o perspektywy
w portfelach”. nie jednostce w Mińsku Mazowieckim”, wy- garnizonu. «Malbork? Jest i będzie, możecie
„Obecnie w Malborku nie mamy ani jed- jaśnia kolejny rozmówca. „Ostatnie newsy” niczego się nie bać», odpowiedział minister
nego lekarza wojskowego. Na zabezpieczenie trudno jednak potwierdzić w Warszawie. Jed- Bogdan Klich”. Historia poniekąd powtó-
lotów kupujemy usługę od lekarza cywilnego ni mówią, że „nic jeszcze nie postanowiono, rzyła się kilka tygodni temu, podczas odpra-
z uprawnieniami medycyny lotniczej”, a prace nad koncepcją rozwoju Sił Zbrojnych wy kierowniczej kadry Sił Zbrojnych RP.
sucho informuje podpułkownik Mirosław RP na najbliższe lata wciąż trwają. Drudzy Podpułkownik Biajgo odebrał wówczas Znak
Skwarczyński, szef sztabu 22 Bazy. Tajem- stanowczo zaś ostrzegają, że wszelkie infor- Honorowy dla najlepszej jednostki w 2008
nicą poliszynela jest zaś, że takie uprawnie- macje na ten temat na razie objęte są klauzu- roku. „Chyba byłem najmłodszy stopniem.
nia mają w mieście jedynie ci, którzy nie- lą tajności i lepiej nie opowiadać nic na pra- Siedziałem między generałami i w pewnym
dawno zdjęli mundury. wo i lewo”. A że robią to cywile, do których momencie musiałem zadać pytanie o plany
„Myśli pan, że gdy garnizon stanie się nie- w jakiś sposób przedostały się sztabowe, dotyczące przyszłości Malborka. W odpowie-
perspektywiczny, niepewny, w ich ślady nie utajnione założenia? „Bez komentarza”, sły- dzi usłyszałem: «a co ma być?». Garnizonu
pójdą na przykład technicy bądź piloci, któ- chać w odpowiedzi służbową formułkę. Tyl- nikt dotąd nie skasował”.
rych w Siłach Powietrznych brakuje coraz ko z jednego źródła, niezwiązanego z tworze- Czyli – bez zmian. Na razie. Gdzie kończy
bardziej? Pójdą!”, analizuje inny z oficerów. niem planów strategicznych Sił Zbrojnych się plotka i zaczyna prawda, w Malborku nie
Kolejny stara się uspokoić emocje i mówi, że RP, docierają informacje, że „inwestycje fi- wie nikt. Déjá vu. 

26 POLSKA ZBROJNA NR 17 | 26 KWIETNIA 2009


A R M I A

FOT. SYLWIA GUZOWSKA


PIOTR BERNABIUK

Cztery lata amerykanizacji


Czy pomocnicy do spraw podoficerów są potrzebni?

S
ceptycy twierdzą, że naj- konflikt między oficerami a podofi- głość w rozwijaniu koncepcji, choć niektórzy
większym sukcesem czterech cerami? Takie pytanie padało niejed- liczyli na to, że po odejściu reformatora
lat „amerykanizacji” korpusu nokrotnie w dyskusjach na temat no- wszystko wróci do starego porządku. Nie
podoficerskiego Wojsk Lą- wej roli podoficera w Siłach Zbroj- wróci, bowiem koncepcja powstawała w wy-
dowych jest to, że zarówno w żołnier- nych RP, mimo że, zdaniem osób za- niku wyciągania wniosków z doświadczeń
skim szyku, jak i na najwyższych angażowanych w proces przemian, najtrudniejszych misji i przygotowań do pro-
szczeblach dowodzenia coraz rzadziej jest absurdalne. Linia podziału nie fesjonalizacji. Zawodowstwo wyklucza zaś
myli się sierżanta majora, zwanego przebiega bowiem pomiędzy dwoma w tej kwestii konflikt interesów, polega bo-
u nas pomocnikiem dowódcy do korpusami, lecz między różnymi spo- wiem na tym, że każdy żołnierz zna swoje
spraw podoficerów, z mężem zaufa- sobami widzenia rzeczywistości, tra- miejsce w szyku, a wszyscy razem dążą do
nia. Według Amerykanów, spośród dycyjnym i nowoczesnym, ukształto- wspólnego celu. Ponadto nikt tych zmian już
partnerów wywodzących się z dawne- wanym przez doświadczenia z misji Podoficerowie nie zatrzyma, bo za daleko zaszły.
go bloku wschodniego w rozwoju kor- bojowych. mogą przejąć
inicjatywę.
pusu podoficerskiego poczyniliśmy Funkcję pomocnika dowódcy do Oficerowie nie
BEZ SUKCESU
największe postępy. Pod względem spraw podoficerów wymyślili i usta- muszą się Rzeczywiście, dotychczasowe próby wy-
wdrażania nowych procedur i sposo- nowili oficerowie, żeby usprawnić zajmować korzystania doświadczeń amerykańskich
bów działania jesteśmy liderami. działanie machiny wojskowej. W Pol- „sprawami w naszych realiach nie zawsze kończyły się
przyziemnymi”.
A jak się naprawdę rzeczy mają? sce prekursorem „amerykanizacji” powodzeniem, bo nie mogły. Nikt rozsądny
był generał broni Edward Pietrzyk. nie zakładał, że będzie inaczej. Zapowiedzi,
KONFLIKT Po nim proces ten kontynuuje gene- że „będzie u nas jak w Ameryce”, od począt-
MIĘDZY KORPUSAMI? rał broni Waldemar Skrzypczak, je- ku nie należało traktować dosłownie, przede
Czy w kwestii „amerykanizacji” go następca na stanowisku dowódcy wszystkim dlatego, że amerykański korpus
korpusu podoficerskiego istnieje Wojsk Lądowych. Utrzymano cią- podoficerski do obecnego stanu dochodził

POLSKA ZBROJNA NR NR 17 | 26 KWIETNIA 2009 27


W O J S K A L Ą D O W E

W STANACH ZJEDNOCZONYCH
do stanowiska sierżanta majora
podoficer dorasta przez wiele lat,
zdobywając doświadczenia w szko-
leniu i na polu walki. Wynika z tego
prosty wniosek, że w naszych
siłach zbrojnych pomocnikami
dowódców do spraw podoficerów
z prawdziwego zdarzenia będą
za lat kilkanaście dzisiejsi kaprale
czy plutonowi.
FOT. US DOD

przez długie dziesięciolecia... I nadal w pewnych sytuacjach było po prostu nym, przetartym w boju zawodowym szere-
się zmienia. Ponadto, podoficerów niezręczne. gowym?”. Te ostre uwagi wyznaczały po-
obu nacji przed czterema laty, na sa- Pierwsze potknięcie stanowiło jed- mocnikom kierunki działania.
mym początku współpracy, różniło nakże wskazówkę, że trzeba poszu-
niemalże wszystko. kać innej drogi – poprzez zmniejsza- ZA WYSŁUGĘ
Wyrwani z szeregu niespodziewa- nie uciążliwości codziennego życia, Pomocników dowódców do spraw podofi-
nymi awansami pomocnicy dowód- likwidowanie automatyzmu w trak- cerów powołano w samodzielnych batalio-
ców do spraw podoficerów, po ukoń- towaniu ludzi, kasowaniu nieżycio- nach, brygadach, pułkach, dywizjach. Zabra-
czeniu elbląskiego kursu prowadzo- wych przepisów, rozwijaniu ambi- POMOCNIKÓW kło ich w batalionach brygadowych i niżej,
nego przez sierżantów majorów ame- cji... Gdy pomocnicy dowódców za- DOWÓDCÓW na najbardziej „gorącym” szczeblu, na któ-
rykańskich wojsk lądowych, próbo- częli mówić o ambicjach, podofice- DO SPRAW rym szkoli się wojsko. Niestety, kiedy ukła-
PODOFICERÓW
wali zaszczepiać wśród kaprali, sier- rowie w jednostkach wytoczyli cięż- zabrakło
dano struktury, limity podoficerskie były
żantów i plutonowych nowe idee ką artylerię: „Dlaczego więc nie do- w batalionach przekroczone i trzeba byłoby komuś zabrać
i wartości. Nie odnieśli sukcesu. stajemy żadnego wsparcia przy zdo- brygadowych etaty, żeby stworzyć nowe stanowiska.
Rozmawianie o patriotyzmie, kodek- bywaniu wyższego wykształcenia? i niżej, na najbar- Do dziś też odczuwalne są skutki pierw-
dziej „gorącym”
sie honorowym i przywiązaniu do Dlaczego do szkół podoficerskich szczeblu, szych decyzji kadrowych, gdyż przed cztere-
tradycji z kolegami z jednostek, któ- bierze się przypadkowych ludzi z cy- na którym ma laty nie wszędzie dowódcy podeszli ze
rzy z trudem wiążą koniec z końcem, wila, a blokuje drogę doświadczo- szkoli się wojsko. zrozumieniem do problemu, nagradzając

28 POLSKA ZBROJNA NR 17 | 26 KWIETNIA 2009


A R M I A

PIOTR BERNABIUK

Podoficerska
konferencja
W maju podoficerowie wojsk lądowych z 39 państw będą obradowali
w Polsce. Przygotowania do tego niezwykłego wydarzenia idą pełną parą.

G
enerał Waldemar Skrzypczak, zaproszono sierżanta majora Ralpha R. Beama,
dowódca Wojsk Lądowych, pod- pomocnika dowódcy USAREUR i 7 Armii
czas cyklicznych spotkań starał Wojsk Lądowych USA stacjonującej w Euro-
się wyzwolić w podoficerach kre- pie, oraz starszego chorążego sztabowego
atywność. Podczas spotkań zarówno w Ryni, Mariusza Piwońskiego, pomocnika polskiego
jak i w Łagowie zachęcał: „Pamiętajcie, że bez dowódcy Wojsk Lądowych, którzy mieli wy-
was nic się nie uda. Czekam na waszą inicjaty- głosić referaty o sytuacji w środowiskach pod-
wę, na to, co wymyślicie. Brakuje mi waszych oficerskich.
pomysłów”. Początkowo przyzwyczajonym do „Podczas spotkań na tak wysokim szczeblu
wykonywania woli przełożonych chorążym z jednej strony musimy znać swoje miejsce
niełatwo było się odblokować i wejść w dysku- w hierarchii, z drugiej jednak głośno i zdecy-
sję z generałem. Potrzebny był czas, żeby się dowanie mówić o tym, że mamy więcej do
odważyli, chociaż generał nieustannie im po- zaoferowania, niż mogłoby wynikać z pod-
wtarzał, że nie powinni mieć kompleksów. oficerskiego statusu”, mówi chorąży
A przy okazji obiecywał, jak się wówczas wy- Piwoński. „A potem już, tak jak w każdym
dawało, gruszki na wierzbie. Trudno było so- środowisku, zupełnie inaczej rozmawia się
bie bowiem jeszcze przed dwoma laty wyobra- z człowiekiem, który zdecydowanie zapre-
zić, że będą organizatorami i gospodarzami zentował swoje poglądy, przestał być anoni-
międzynarodowej konferencji podoficerskiej. mowy. Przekonałem się szybko, że zapamię-
Dziś przygotowania do tego niezwykłego tano mnie z tego wystąpienia”.
wydarzenia idą pełną parą. Między 11 a 14 Czego się spodziewamy po konferencji?
maja w Polsce pomocni- Spotkanie będzie znakomitą
cy dowódców wojsk lądo- okazją do porównania kor-
wych z 39 państw będą Spotkanie będzie pusów podoficerskich
dyskutowali o sprawach znakomitą okazją do w różnych armiach, dyskusji
swoich środowisk. Przy- o problemach, wyciągnięcia
jadą także honorowi go- tego, aby porównać wspólnych wniosków. Wy-
ście, wśród których znaj- funkcjonowanie darzenie to z pewnością
dą się między innymi do- korpusów podoficerskich podniesie również prestiż
wódca USAREUR i 7 Ar- naszych podoficerów, zmusi
awansami na pomocników dowódców sporą mii Wojsk Lądowych w różnych armiach sceptyków do innego spoj-
grupę czterogwiazdkowych chorążych star- USA oraz ambasador Sta- rzenia na rolę tych żołnierzy
szej generacji. Ot tak, za wierną służbę, przed nów Zjednoczonych w Polsce. Nie zabraknie we współczesnej armii.
odejściem na emeryturę. Trudno się im zresz- oczywiście także polskiego dowódcy Wojsk Chorąży Piwoński mówi o swoich oczeki-
tą dziwić, gdyż w trudną i nieznaną drogę Lądowych. Dla podoficerów niezwykle presti- waniach: „Ostatecznym celem konferencji bę-
niechętnie się zaprzęga młodego, narowiste- żowy będzie udział w spotkaniu sierżanta ma- dzie przekazanie wypracowanych wniosków
go konia. Nic też dziwnego, że więcej szumu jora Kennetha O. Prestona, pomocnika do- do dowództwa Organizacji Paktu Północnoat-
w szeregach wywołali młodzi chorążowie, wódcy wojsk lądowych armii amerykańskiej. lantyckiego, gdzie tworzy się procedury. Stam-
którzy, nagle awansując, przeskoczyli star- Międzynarodowe sympozjum wywodzi się tąd po pewnym czasie powinny spływać do nas
szych kolegów. Wprawdzie byli energiczni, ze spotkań dowódców wojsk lądowych państw dokumenty dotyczące ujednoliconych zasad
odważni, pomysłowi i szybko uczyli się an- należących do NATO oraz współpracujących współpracy. Uczestnicząc we wspólnych mi-
gielskiego, ale przecież nawet u Ameryka- w ramach Partnerstwa dla Pokoju. Wspólnie sjach, tak jak wcześniej w Iraku, teraz w Cza-
nów do stanowiska sierżanta majora docho- obradują oni już od kilkunastu lat. Przed trze- dzie i Afganistanie, często wykonujemy wspól-
dzi się długą, żmudną drogą, latami służby. ma laty za przykładem swoich przełożonych nie zadania. Musimy więc znać swoje struktu-
Przy okazji „fuchę” przy dowódcach zna- poszli amerykańscy podoficerowie i już dwa ry i zasady działania. Moją rolą jest przekazy-
lazła garstka pozbawionych etatów chorążych razy zorganizowali spotkanie sierżantów majo- wanie tej wiedzy pomocnikom dowódców
z sekcji personalnych. Mieli tę zaletę, że do- rów w Niemczech. Trzecie odbędzie się w Pol- w Wojskach Lądowych, ci zaś przenoszą ją ni-
skonale znali się na sprawach kadrowych. sce. W ubiegłym roku na spotkanie oficerskie żej, do pododdziałów”. 

POLSKA ZBROJNA NR NR 17 | 26 KWIETNIA 2009 29


W O J S K A L A D O W E
GENERAŁ WALDEMAR SKRZYPCZAK, dowódca Wojsk Lądowych, konsekwentnie
powtarza: „Pamiętajcie, że bez was nic się nie uda. Czekam na waszą inicjatywę”.

Dla swoich
podwładnych
podoficer powinien
na co dzień być

FOT. BOGUSŁAW POLITOWSKI


przewodnikiem, ale
i starszym kolegą.

Wnioski z misji
Bezprecedensowym zdarzeniem były ubiegłoroczne
warsztaty w Kęszycy Leśnej.
P odczas warsztatów
pół setki podofice-
darzem sympozjum, był
starszy chorąży sztabo-
tremalnych sytuacji,
z którymi chorążowie
FOT. SZCZEPAN GŁUSZCZAK

rów wypracowywało wy Jan Sabiło, pomocnik i sierżanci zetknęli się


wnioski z własnych do- do spraw podoficerów w różnych zakątkach
świadczeń misyjnych dowódcy 17 Wielkopol- świata, powstał doku-
w Iraku i Afganistanie. skiej Brygady Zmechani- ment dotyczący działa-
Inicjatorem burzy móz- zowanej. W wyniku anali- nia logistyki, łączności
gów, a następnie gospo- zy trudnych, często eks- i zespołów bojowych. 

W sumie był to wielki eksperyment, z które- troluje oficerów, tylko podoficerów prowa- wówczas znaleźć młodych podoficerów z od-
go wyłonili się nie tylko pierwsi partnerzy dzących szkolenie. A od wyczucia i inteli- powiednim poziomem znajomości języka an-
dowódców, ale również autentyczni liderzy gencji chorążego zależało, czy powie dowód- gielskiego? Sytuacja bardzo szybko się zmie-
środowiska: chorążowie Jan Sabiło, cy, że jest źle, czy rozwiąże problem wspól- niła, w kolejnych latach na każde miejsce cze-
Jarosław Kołacz, Piotr Smuga, Szczepan nie z kapralami i sierżantami. kało już po kilku plutonowych i kaprali.
Pietraszek, Jacek Nikodemski. Wśród wielu pomysłów przywiezionych Starszy chorąży sztabowy Mariusz
Po czterech latach od zmiany ustawy naj- zza oceanu, które próbowano przenieść na Piwoński, pomocnik dowódcy Wojsk Lądo-
starsi spośród nich zaczynają odchodzić do re- polski grunt, znalazła się idea „łańcucha wych do spraw podoficerów, zastrzega, że li-
zerwy, a ich dowódcy mają problem: czy brać wsparcia”, będącego formą dublowania drogi derzy korpusu podoficerskiego nie używają
podoficerów ze swojej jednostki, czy może służbowej. Chodziło o to, żeby zadania sta- określenia „amerykanizacja”, jednakże przy-
ściągać z Polski takich, którzy ukończyli za- wiane na szczeblu brygady czy dywizji były znaje, że armie sojusznicze są dla nich w pe-
graniczne akademie podoficerskie i są przygo- w pełni zrozumiałe dla wykonawców znajdu- wien sposób poligonem doświadczalnym.
towani do roli sierżantów majorów? Prawdo- jących się na samym dole wojskowej hierar- „Możemy czerpać z wieloletnich doświad-
podobnie będzie się dążyć do wyznaczania chii. Bo nie zawsze tak było. A rola pomocni- czeń, na przykład Amerykanów, i wybierać
swoich ludzi, bo znają teren oraz żołnierzy ka stojącego tuż przy dowódcy ma między z tego dorobku jedynie to, co pasuje do na-
i nie byłoby formalnych oraz logistycznych innymi polegać na dotarciu do pododdziału, szej rzeczywistości. Bo partnerzy od ponad
problemów z przenosinami. Poza tym sami aż do dowódcy drużyny, któremu powinien pół wieku budują swój system, nieustannie
dowódcy przychodzą często z Polski, dobrze powiedzieć, co ma robić, i objaśnić, jakie weryfikując go w działaniach bojowych.
by było, żeby mieli wsparcie w pomocnikach efekty jego pracy będą na szczeblu jednostki. Więc to, co im nie wychodzi, można sobie
znających jednostkę od podszewki. Okazało się, że rozwiązywanie przyziemnych z góry darować, a adaptować udane rozwią-
spraw nie jest proste. Jeden człowiek nie zania z poprawką na nasze warunki, na naszą
ŁAŃCUCH WSPARCIA ogarnie bowiem wszystkiego w 12 Brygadzie mentalność”, mówi Piwoński.
Bardzo szybko się okazało, że podoficero- Zmechanizowanej czy 17 Wielkopolskiej Wyciągają więc to, co najlepsze, przymie-
wie mogą w wielu obszarach przejąć inicja- Brygadzie Zmechanizowanej, gdzie są tysią- rzają do siebie i podsuwają przełożonym ze
tywę. Przede wszystkim zaś, dzięki przerzu- ce zawodowych podoficerów i szeregowych. świadomością, że każdy element trzeba do-
ceniu na nich szkolenia żołnierzy, oficerowie W takich molochach bardzo brakuje sierżan- pasować do większej całości, pokonać liczne
nie muszą się zajmować przyziemnymi spra- tów majorów w batalionach. bariery, głównie finansowe, ale także organi-
wami. Jednak wybuchały spory o to, że po- zacyjne, prawne i bardzo często mentalne.
mocnik w stopniu chorążego kontroluje na SPORO ZGRZYTÓW Zgodnie z zasadą: pomocnik nie przynosi
zajęciach oficerów, kiedy zajmuje się sprawa- Zgrzytów w początkowym okresie było swojemu dowódcy problemów do rozwiąza-
mi pododdziałów. Bo jeśli ingeruje w sprawy sporo. Jeden z większych powstał, gdy na kur- nia, coraz częściej rozwiązuje je sam, w ra-
drużyny, które wchodzą w skład plutonu, sy dowódców drużyn do Niemiec wysłano mach swoich kompetencji. Bardzo niewiel-
a plutonem dowodzi podporucznik... Tłuma- chorążych. Pytano wówczas: po co? dlaczego? kich zresztą, bo formalnie sierżant major na-
czono więc cierpliwie, że pomocnik nie kon- A kogo miano wysyłać, skoro nie można było dal nie jest niczyim przełożonym. 

30 POLSKA ZBROJNA NR 17 | 26 KWIETNIA 2009


A R M I A

Nie tylko
dla emerytów
CZY PO ODBYCIU WYROKU ZA UCHYLANIE SIĘ OD SŁUŻBY WOJSKOWEJ
PRZECHODZI SIĘ DO REZERWY, CZY ŻOŁNIERZOWI NADTERMINOWEMU
NALEŻY SIĘ DODATEK DO EMERYTURY ORAZ KOGO POWOŁUJE SIĘ DO
ZAWODOWEJ SŁUŻBY WOJSKOWEJ.
 Do rezerwy w związku z tym pod wodą w ciągu ro- służba kontraktowa powołuje się
Niedługo kończę 27 lat. Dwa lata temu do- ku co najmniej: siedemdziesiąt godzin w korpusie oficerów zawodowych żoł-
stałem wyrok: trzy miesiące w zawieszeniu – nurek (płetwonurek), dowódca dru- nierza służby kandydackiej, mającego
na dwa lata za uchylanie się od służby woj- żyny (ekipy) nurkowej, instruktor; dyplom ukończenia studiów wyższych,
skowej. Czy po tym czasie będę automatycz- sześćdziesiąt godzin – szef grupy mianowanego na stopień wojskowy
nie przeniesiony do rezerwy? (kompanii) nurków (płetwonurków), podporucznika (podporucznika mary-
 Zgodnie z obowiązującymi od 11 lutego pomocnik dowódcy plutonu; trzydzie- narki), po ukończeniu szkolenia
2009 roku przepisami osoby, które przed tą ści godzin – oficer (chorąży) nurek w uczelni wojskowej.
datą podlegały obowiązkowi stawienia się do (płetwonurek), lekarz nurek (płetwo- Wspomniana zmiana jest obecnie
poboru, zostały z urzędu przeniesione przez nurek) nieetatowy; rozpatrywana przez senat i ma wejść
wojskowego komendanta uzupełnień do re- 2. pełniący służbę w jednostce nieob- w życie 1 stycznia 2010 roku. Nie
zerwy i nadany został im tytuł żołnierza rezer- jętej szkoleniem nurkowym lub zajmu- przewiduje ona wyłączenia stanowią-
wy oraz nastąpiło mianowanie na stopień jący stanowisko etatowe nurka (płe- cego, że będzie się ją stosować wy-
szeregowego. twonurka) w sztabie (instytucji wojsko- łącznie do żołnierzy, którzy rozpoczę-
wej) wykonał za zgodą przełożonych li pełnienie służby kandydackiej po-
normę roczną przebywania pod wodą cząwszy od tej daty.
 Dodatek do emerytury i w podwyższonym ciśnieniu.
W „Polsce Zbrojnej” (5/2009) w artykule
„Względność czasu” jest opisana sprawa ŹRÓDŁO PRAWA:
dodatku do emerytury. Autor twierdzi, że  Kiedy promocja?  Artykuł 18 ustęp 2 w związku z ustę-
żołnierzowi, który służył jako nurek lub płe- Piszę do państwa w sprawie promo- pem 1 ustawy z 9 stycznia 2009 roku
o zmianie ustawy o powszechnym obo-
twonurek, należy się 2 procent podstawy cji oficerskiej podchorążych. Z arty- wiązku obrony Rzeczypospolitej Polskiej
za każdy rok służby. Jak to się ma do służby kułów w „Polsce Zbrojnej” wynika, oraz o zmianie niektórych innych ustaw
nadterminowej? Ja byłem cztery lata żoł- że promocja nastąpi po I stopniu stu- (DzU z 2009 roku nr 22, poz. 120).
nierzem nadterminowym, teraz jestem żoł- diów. Czy tak już jest, czy to dopiero
 Artykuł 15a w związku z artykułem 5
nierzem zawodowym (w wojsku jestem od projekt zmian? Czy fakt ten dotyczy ustęp 1 i artykułem 15 ustęp 2 punkt 1
czerwca 2001 roku). nowych roczników, czy również pod- litera c ustawy z 1 grudnia 1993 roku
 Istotnie, emerytura wojskowa dla żołnierza, chorążych, którzy już rok albo dwa o zaopatrzeniu emerytalnym żołnierzy za-
który został powołany do zawodowej służby lata temu podpisali kontrakty na peł- wodowych oraz ich rodzin (DzU z 2004
roku nr 8, poz. 66, nr 121, poz. 1264
wojskowej po raz pierwszy po 1 stycznia 1999 nienie służby kandydackiej? i nr 191, poz. 1954, z 2005 roku nr 10,
roku, wynosi 40 procent podstawy jej wymiaru  Zgodnie z obowiązującymi obecnie poz. 65 i nr 130, poz. 1085, z 2006 roku
(uposażenia należnego w ostatnim miesiącu przepisami do zawodowej służby woj- nr 104, poz. 708 i 711, z 2007 roku
pełnienia zawodowej służby wojskowej) za pięt- skowej w korpusie oficerów zawodo- nr 82, poz. 559, z 2008 roku nr 208,
poz. 1308 oraz z 2009 roku nr 24,
naście lat służby wojskowej i wzrasta między wych powołuje się żołnierza mianowa- poz. 145); Paragraf 1 ustęp 1 punkt 3
innymi o 2 procent podstawy wymiaru za każdy nego na stopień wojskowy podporucz- rozporządzenia Rady Ministrów z 27 lu-
rok służby pełnionej bezpośrednio w charakte- nika (podporucznika marynarki) po tego 1995 roku w sprawie szczegóło-
rze nurka i płetwonurka. uzyskaniu przez niego tytułu zawodo- wych warunków podwyższania emerytur
wojskowych (DzU z 1995 roku nr 21,
Jednakże wspomniane podwyższenie emerytu- wego magistra (równorzędnego), poz. 110 i z 2000 roku nr 61, poz. 711).
ry wojskowej dotyczy jedynie zawodowej służby ukończeniu szkolenia wojskowego
wojskowej pełnionej bezpośrednio w charakte- i zdaniu egzaminu na oficera.  Artykuł 10 punkt 1 litera a ustawy
rze nurka lub płetwonurka, jeżeli żołnierz: Należy jednocześnie zauważyć, że z 11 września 2003 roku o służbie woj-
skowej żołnierzy zawodowych
1. wykonywał w ramach obowiązków służbo- 5 marca 2009 roku sejm zmienił po-
(DzU z 2008 roku nr 141, poz. 892,
wych czynności nurka, płetwonurka lub instruk- wyższe zasady, ustalając, że do zawo- nr 206, poz. 1288 i nr 208, poz. 1308
tora szkolenia płetwonurków i przebywał dowej służby wojskowej pełnionej jako oraz z 2009 roku nr 26, poz. 157). 

POLSKA ZBROJNA NR 17 | 26 KWIETNIA 2009 31


M I L I T A R I A

FOT. KAROLINA PRYMLEWICZ

WYKRYWACZE min W-3-P przechodzą już


do historii.

KRZYSZTOF WILEWSKI

U Wykrywacze jedn
żytkownik największego w Pol-
sce portalu aukcyjnego, ukrywa-
jący się pod pseudonimem „zom-
bi”, reklamuje wystawiony na
sprzedaż wykrywacz min W-3-P
jako prosty i niezawodny. „To prawda, że nie jest Saperzy wymieniają pochodzące z przełomu lat sześćdziesiątych
lekki, ale bardzo trwały. Mimo że ten model ma i siedemdziesiątych polskie wykrywacze min W-3-P i W-4-P na konstrukcje
prawie czterdzieści lat, to nadal korzysta z niego
nasza armia”, zachwala, podkreślając atrakcyjną, zachodnie. Większość jest z tego powodu zadowolona, ale nie wszyscy.
w porównaniu z zachodnimi konstrukcjami, ce-
nę 120 złotych. Chorąży Adam Musielak, saper tencie nie zabrakło informacji o pol- wany na poligonie naukowo-badaw-
z prawie trzydziestoletnim doświadczeniem, skim pochodzeniu wynalazku) zadebiu- czym wojsk inżynieryjno-saperskich we
uśmiecha się, czytając opis aukcji. „Chłopak ma tował w bitwie pod El Alamein w listo- Wrocławiu. W 1976 roku poligon, po
rację. Jeszcze mamy «trójki». Ale ich dni są poli- padzie 1942 roku. O tym, że się spraw- kilku zmianach strukturalnych, został
czone”, komentuje. „Choć może ich wycofanie dził, najlepiej świadczy to, że w 1944 przekształcony w Wojskowy Instytut
nie jest dobrym pomysłem”. roku do służby trafiło prawie 4 tysiące Techniki Inżynieryjnej – WITI. Choć
Mark I, oraz że w armii Jej Królewskiej wielu inżynierów wniosło duży wkład
POLAK POLUJE NA MINY Mości wykrywaczami MDP (oczywi- w rozwój krajowych wykrywaczy, to je-
Po zakończeniu II wojny światowej polscy in- ście unowocześnianymi) posługiwano den zasługuje na szczególną pamięć.
żynierowie zaliczali się do światowej elity się aż do 1994 roku. Pułkownik Jerzy Rutkowski, wieloletni
w dziedzinie budowy wykrywaczy metali. Po wojnie saperzy między Odrą a Bu- wykładowca Wojskowej Akademii
Szczególnie jedno nazwisko często pojawiało się giem mieli pełne ręce roboty: likwido- Technicznej, przyczynił się w najwięk-
na ustach alianckich saperów. Porucznik inży- PO ZAKOŃCZENIU wali pola minowe, niewybuchy i niewy- szym stopniu do skonstruowania W-2-P,
nier Józef Kosacki zbudował w 1941 roku naj- IIświatowej
wojny
polscy
pały, ukrytą przez Niemców amunicję W-3-P oraz W-4-P, wykrywaczy min,
lepszy wówczas wykrywacz min. W urządzeniu inżynierowie zakopaną lub zatopioną. Na przełomie które przez trzydzieści lat były podsta-
zastosował opracowaną przez siebie w 1939 ro- zaliczali się lat czterdziestych i pięćdziesiątych pa- wowym orężem naszych saperów.
ku koncepcję namierzania metali falami elektro- do elity trole Ludowego Wojska Polskiego po- Jeden z saperów, którego poprosili-
magnetycznymi. Mine Detector Polish Mark 1 w dziedzinie
budowy
sługiwały się głównie wykrywaczami śmy o ocenę wdrażanych do arsenału
(Kosacki zrzekł się do niego praw na rzecz Bry- wykrywaczy min produkcji radzieckiej. Wkrótce jed- armii (w pierwszej kolejności do kon-
tyjczyków, ale zadbał o to, by w angielskim pa- metali. nak otrzymały krajowy sprzęt, opraco- tyngentu w Afganistanie) nowych wy-

32 POLSKA ZBROJNA NR 17 | 26 KWIETNIA 2009


A R M I A

ATMID
PRODUCENT  Waga – 6,36 kilogra- peraturze plus 20 stop-
– AUSTRIACKA ma ni Celsjusza
FIRMA SCHIEBEL  Zasilanie – 6 V (4 ba-  Dopuszczalne tempe-
 Wielkość sondy – ko- terie 1,5 V) ratury – od minus 40
ło o średnicy 267 mili-  Czas pracy – 70 go- stopni Celsjusza do plus
metrów dzin przy średniej tem- 70 stopni Celsjusza

MINEX 2
FD 4.530
PRODUCENT
– NIEMIECKA FIRMA FOERSTER
 Wielkość sondy – owal o wymiarach
210 x 285 milimetrów
 Waga – 2,6 kilograma wraz
z bateriami
 Zasilanie – 4,5 V (trzy baterie 1,5 V)
 Czas pracy – 40 godzin przy średniej

nego grama
temperaturze 20 stopni Celsjusza
 Temperatury pracy – od minus
37 stopni Celsjusza do plus 72 stopni
FOT. SCHIEBEL

Celsjusza

krywaczy min – ATMID MT-5001 oraz MINEX się ATMID-y i MINEX-y jak dar niebios. „Trze- trzeby zakupu tak czułych wykrywaczy, przy-
2 FD 4.530, entuzjastycznie komplementuje skok ba zachować rozsądek. Owszem, W-3-P czy znają, że są to produkty z najwyższej półki i trud-
technologiczny, jaki przy tej okazji dokonuje się W-4-P nie były ideałami, bo za ich pomocą znaj- no je porównać z W-3-P i W-4-P. Ich czułość po-
w jego pracy: „Dla saperów to jest jak skok dowaliśmy jedynie duże obiekty. Ale dzięki te- zwala operatorowi wykryć miny zawierające
z dziewiętnastego wieku nawet nie do dwudzie- mu nie musieliśmy odkopywać każdego guzika, jednogramowy element metalowy – to ważne,
stego pierwszego, a do dwudziestego piątego każdego odłamka”, mówił. Podpułkownik Jan bo prawo międzynarodowe zakazuje produkcji
wieku”, wyjaśnia porucznik. Tłumaczy, że wy- Gabrych, szef wojsk inżynieryjnych z dowódz- min bez ważącej przynajmniej gram metalowej
krywacze, które kupiono ostatnio, są bardziej twa Pomorskiego Okręgu Wojskowego, uważa, części. Powinniśmy się jednak zastanowić, czy
czułe niż stare konstrukcje krajowe. „Pozwalają że nowe wykrywacze min są tak czułe, że obok ATMID MT-5001 i MINEX 2FD 4.530
wykryć nawet najmniejsze obiekty. MINEX wy- w pewnych sytuacjach zamiast pomagać sapero- nasza armia nie powinna kupić georadarów.
kryje kawałek metalu o wadze jednego grama. wi, mogą mu tylko przysparzać roboty. „Jeżeli Dzięki nim saperzy w kontyngentach byliby
Jednego!”, zachwala. Nie kryje przy tym rozgo- wykrywacz jest bardzo czuły, to jak się z nim w stanie wykryć miny, do których budowy, mi-
ryczenia, że wojsko tak długo zwlekało z zaku- wejdzie na teren po wybuchu bomby czy miny, mo międzynarodowej konwencji, nie użyto me-
pem nowego sprzętu. „Owszem, trafiały nam się będzie non stop sygnalizował zagrożenie”. talowych części. Polscy żołnierze już spotkali się
pojedyncze egzemplarze zachodnich wykrywa- Gabrych podkreśla, że o ile saperowi na misji z takimi „wynalazkami”. W 2006 roku podczas
czy, ale były to dary od gmin, które oczyszczali- taka czułość urządzenia może uratować życie, prac na terenie lotniska w Bagram natrafili na ce-
śmy, a nie towar z zakupów MON”. o tyle dla pracującego przy niewybuchach lub ramiczne miny, które najprawdopodobniej zako-
Chorąży Musielak, który w ubiegłym roku niewypałach w kraju może być utrapieniem. Żoł- pali Rosjanie, gdy uciekali przed mudżahedina-
po trzydziestu latach służby odszedł do cywila, nierze przyznają, że z dwóch zakupionych przez mi. Nie wykrył ich wtedy nasz sprzęt ani poży-
ma wątpliwości, czy nowy sprzęt zaspokoi po- wojsko wykrywaczy to MINEX 2FD 4.530 jest czone od Amerykanów wykrywacze AN-19/2
trzeby saperów. Uważa, że po latach posuchy, tym czulszym. firmy Schiebel. Gdyby nie to, że saperzy zoba-
gdy personel patroli rozminowania mógł jedynie czyli miny, bo wypłukał je z ziemi deszcz, mo-
marzyć o nowych narzędziach, patrząc zazdro- GEORADARY głoby dojść do tragedii. Naszym żołnierzom uda-
śnie na setki miłośników militariów wyekwipo- Czy nowy sprzęt jest zły? Absolutnie nie. Na- ło się oczyścić pole z „ceramiki” dopiero po po-
wanych w najnowsze zdobycze techniki, traktuje wet saperzy, którzy mają wątpliwości co do po- życzeniu od Amerykanów georadaru. 

POLSKA ZBROJNA NR 17 | 26 KWIETNIA 2009 33


M I S J E

Czad w Nowej
Na poligonie żołnierze sprawdzali przygotowanie
III zmiany Polskiego Kontyngentu Wojskowego
w Republice Czadu.

34 POLSKA ZBROJNA NR 17 | 26 KWIETNIA 2009


A R M I A

Szkolenie z naprowadzania śmigłowców

Dębie

FOT. SŁAWOMIR RATYŃSKI (3)

Ochrona konwojów z pomocą humanitarną

D o głównych zadań ponad 300-osobowego


kontyngentu żołnierzy będzie należeć
ochrona konwojów z międzynarodową pomocą
humanitarną, zapewnienie bezpieczeństwa
personelowi ONZ oraz umożliwienie bezpiecz-
nego powrotu uchodźców do domów.
Szkolenie było podzielone na trzy etapy: zgry-
wania drużyny, plutonu oraz zespołów bojo-
wych (kompanii). Dodatkowo żołnierze mieli za-
jęcia między innymi z kulturo- i religioznaw-
stwa, pomocy przedmedycznej oraz ochrony in-
formacji. Szczególnie ważne były wykłady na te-
mat międzynarodowego prawa konfliktów
zbrojnych oraz prawa użycia broni. Prowadzili je
instruktorzy z Francji, którzy od wielu lat działa-
ją w tamtym rejonie świata.
Dowódcą zmiany będzie podpułkownik
Arkadiusz Widła. W jej skład wchodzą żołnie-
rze między innymi z 1 Siedleckiego Batalionu
Rozpoznawczego, Oddziału Specjalnego Żan-
darmerii Wojskowej z Gliwic, 10 Brygady Logi-
stycznej z Opola oraz jednostek 1 Dywizji
Zmechanizowanej.
Rotacja kontyngentu nastąpi na przełomie
kwietnia i maja 2009 roku. 

Major SŁAWOMIR RATYŃSKI,


oficer prasowy PKW MINURCAT

POLSKA ZBROJNA NR NR 17 | 26 KWIETNIA 2009 35


W samo sedno
F E L I E T O N
BOGUSŁAW
PACEK
zastępca
dowódcy
operacji EUFOR Stan przyszłej armii w ogromnym stopniu zależy
w Czadzie od fachowców w pracowniach psychologicznych.

Psychologiczne nadzieje
T
ak jak powszechnie, waniem działalności psychologicz- Zmiany, które nadchodzą, może wreszcie
w całym społeczeń- nej, wspieraniem dowódców. Zapo- pozwolą na normalne funkcjonowanie tych
stwie, również w woj- wiada się więc reforma w tej dzie- pracowni. Przede wszystkim, ma powstać or-
sku zdrowie psychiczne dzinie. Mam nadzieję, że nie skoń- gan centralny – Wojskowa Pracownia Psy-
wciąż stawia się daleko czy się na skreślaniu, i tak nielicz- chologiczna, która będzie koordynować ca-
za zdrowiem fizycznym. Potwierdza nych, etatów psychologów. łość zadań związanych z opieką psycholo-
to nie tylko żywe zainteresowanie Choć zmiany idą w dobrym kierun- giczną i kierować nimi oraz prowadzić prace
wojskową służbą zdrowia i znikome ku, to jeszcze trochę wody musi upły- naukowo-badawcze. Podlegałyby jej pracow-
losami wojskowych psychologów. nąć, zanim dobrze zacznie działać ta- nie regionalne, a dopiero im – pracownie psy-
Nadal jest też tak, że do lekarza pa- ka opieka nad żołnierzami. Duża chologiczne. Ponadto wreszcie zostanie przy-
cjent udaje się sam, szukając u niego w tym rola dowódców, którzy coraz wrócony system odwoławczy od orzeczeń
ratunku, a psycholog musi oferować rzadziej opędzają się od psychologów wydawanych przez te ostatnie.
swoją pomoc i przekonywać, jak bar- jak od much. Od fachowców w pracowniach psycholo-
dzo może być przydatna. Oddzielnym problemem są pra- gicznych w ogromnym stopniu zależy stan
W połowie 2006 roku po ciężkich cownie psychologiczne – obecnie ma- przyszłej armii. Jeżeli zawód żołnierza
bojach grupę psychologów włączono my ich 16 oraz 19 placówek. Łącznie nadal będzie się cieszył takim powodze-
do korpusu wychowawczego i umiesz- zatrudnionych jest tam zaledwie niem jak obecnie, to przy dużej liczbie
czono w strukturach oddziałów, wy- 95 specjalistów. Każdego roku prze- ochotników będzie można wyławiać naj-
działów i sekcji wychowawczych. Za- chodziło przez ich ręce 75 tysięcy po- lepszych z najlepszych. Dlatego nie żal pie-
częło dziać się coś nowego, i to na borowych i kandydatów do szkolnic- niędzy na etaty dla psychologów. Niech
niezłym poziomie: szkolenia, profi- twa wojskowego. Czy to w ogóle stosują najlepsze metody badawcze, mają
laktyka, pomoc żołnierzom w jed- możliwe? Nie trzeba być fachowcem, czas dla każdego kandydata i wybiorą ta-
nostkach i na misjach. Dwustu trzy- żeby stwierdzić, że tego typu pracow- kich, którzy naprawdę sprawdzą się w tym
nastu psychologów w jednostkach nie traktowano przez lata jak maszyn- specyficznym zawodzie. 
w całych siłach zbrojnych, w czasach, kę do produkcji orze-
gdy musieli każdego dnia mierzyć się czeń. W tym samym
z problemami kilkudziesięciotysięcz- czasie narzekano, że
nej rzeszy żołnierzy służby zasadni- było to dziurawe sito
czej, to kropla w morzu potrzeb, ale i niektórym żołnierzom
dobre i to. Istotnym obszarem pracy strach było dać broń
psychologów powinna być opieka nad do ręki.
żołnierzami pełniącymi służbę w ope-
racjach zagranicznych, szczególnie
w strefach działań wojennych.
Zaczął się proces profesjonaliza-
cji. Myślę, że teraz, kiedy on trwa,
nadszedł wreszcie czas, w którym
psycholog będzie mógł być nie tyl-
ko „strażakiem”, zajmującym się
różnymi adaptacyjnymi dramata-
FOT. WWW.SXC.HU

mi, lecz także zająć się na po-


ważnie organizacją i monitoro-

36 POLSKA ZBROJNA NR 17 | 26 KWIETNIA 2009


BEZPIECZEŃSTWO
BEZPIECZEŃSTWO
BEZPIECZEŃSTWO
BEZPIECZEŃSTWO
MARIUSZ BORKOWSKI
specjalizuje się
Redaktor działu TADEUSZ WRÓBEL

w tematyce
bliskowschodniej

Kłopotliwa
asymetria
W przyszłości polem walki staną się wszelkie dziedziny życia:
politycznego, ekonomicznego i społecznego.
FOT. US DOD

POLSKA ZBROJNA NR 17 | 26 KWIETNIA 2009 37


Z A G R O Ż E N I A

Kłopotliwa asymetria
N
ajnowocześniejsze i najle- wyniszczającym go odwetem. Strate- (z 19 lutego 2009 roku), w której mówi się, że
piej uzbrojone armie świa- dzy wojskowi, choć dysponowali co- nasz glob „stał się ziemią bez granic”. Sprawia
ta, z amerykańską na cze- raz to nowocześniejszym uzbrojeniem, to, że współpraca między Unią a NATO po-
le, okazują się mało sku- snując plany wielkich batalii hipote- winna służyć zapewnianiu bezpieczeństwa na
teczne w konfrontacji ze znacznie tycznej III wojny światowej, w gruncie świecie, uwzględniając takie zjawiska jak mię-
słabszym, ale zdeterminowanym prze- rzeczy kopiowali doświadczenia wy- dzynarodowy terroryzm, zagrożenia w sieci
ciwnikiem, który działa w sposób nie- niesione z II wojny. Wierzono w nisz- internetowej (cyberzagrożenie), katastrofy na-
konwencjonalny. Sytuacja tych armii czącą i odstraszającą moc potężnych turalne i degradacja środowiska naturalnego,
przypomina położenie zakutego rakiet i głowic nuklearnych. zorganizowana przestępczość i inne. Krótko
w pancerną zbroję rycerza, którego do- Po upadku ZSRR cała ta koncepcja ORGANIZACJA mówiąc, NATO powinno stać się strukturą za-
padły jadowite mrówki. Dotychczaso- odeszła do lamusa. Zawarte porozu- ATAKU na wieże pewniającą takie bezpieczeństwo i interwenio-
WTC kosztowała
we koncepcje dotyczące bezpieczeń- mienia rozbrojeniowe oraz osłabienie zaledwie
wać nawet z dala od granic Europy.
stwa strategicznego okazały się w XXI ekonomiczne i militarne Rosji wy- 200 tysięcy Po upadku ZSRR w strategii bezpieczeństwa
wieku całkowicie nieaktualne. tworzyły u strategów USA przekona- dolarów, a jedyną globalnego głowice atomowe zeszły na dalszy
nie o absolutnej supremacji amery- użytą bronią plan, ale ogromny potencjał sił konwencjonal-
były plastikowe
RÓWNOWAGA kańskiej na świecie. Stany Zjednoczo- noże do krojenia nych i nowoczesna technika nadal były decydu-
STRACHU WYGASŁA ne zaczęły odgrywać samorzutnie kanapek. jącymi czynnikami. W interwencjach na Bałka-
Druga połowa XX wieku była erą przyjętą rolę zbawcy, światowego nach, w Afganistanie, Iraku czy też w czasie
szczególnie zaciętego wyścigu zbro- żandarma, mesjasza niosącego pokój tak zwanych humanitarnych interwencji zbroj-
jeń i konfrontacji Wschód–Zachód, i demokrację na naszym globie – na- nych w Somalii, na Haiti, w Rwandzie, Kongu,
zwanej zimną wojną, polegającą na wet za cenę jednostronnego podejmo- we Wschodnim Timorze czy w Sierra Leone
dążeniu do utrzymania równowagi wania kosztownych operacji wojsko- użycie nowoczesnego lotnictwa i sił desanto-
strachu. Każda ze stron dążyła do za- wych z dala od swych granic (opera- wych pozwalało szybko rozgromić przeciwni-
pewnienia sobie takiego potencjału cja w Iraku pochłonęła już ponad pięć ka. Uznano – a doświadczenie, między innymi
wojskowego, głównie nuklearnego, miliardów dolarów). wyniesione z I wojny w rejonie Zatoki Perskiej,
aby przeciwnik miał świadomość, że Rola ta została nawet potwierdzona podpowiadało, że tak jest naprawdę – iż wystar-
nawet atak z zaskoczenia skończy się rezolucją Parlamentu Europejskiego czy miażdżące uderzenie z powietrza, by ogra-

38 POLSKA ZBROJNA NR 17 | 26 KWIETNIA 2009


B E Z P I E C Z E Ń S T W O

DOTYCHCZASOWY PRZEBIEG rych można by teraz zaliczyć na przykład Iran i Xiangsui) w opublikowanej w lutym 1999 ro-
WALK w Iraku i Afganistanie
świadczy, że nowoczesna teoria
czy Koreę Północną) oraz pojawią się zdecentra- ku książce „Wojna bez ograniczeń”, w której na-
walki i użycie zaawansowanej lizowane organizacje terrorystyczne. Jeśli przy- pisali, że modne obecnie określenie „wojny asy-
techniki wcale nie są skuteczne pomnimy sobie historię ostatnich 20 lat, to metrycznej” to w gruncie rzeczy nowa nazwa
w wojnie asymetrycznej. ostrzeżenia te okazują się prorocze. doktryny wyłożonej przez znanego generała
chińskiego Sun Tzu (481 rok przed naszą erą)
WINNA GLOBALIZACJA w dziele „Sztuka wojenna”, sprowadzającej się
W czasie euforii, jaka zapanowała po wyga- „do obrony słabego przed silnym przeciwni-
szeniu zimnej wojny, całkowicie zapomniano, że kiem”. Autorzy sądzą, że przewaga techniczna,
w latach dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku operacje o charakterze czysto militarnym i do-
w wyniku wojen niekonwen- tychczasowe metody walki
cjonalnych toczonych w róż- Stosowanie schodzą na dalszy plan. Ich zda-
nych zakątkach naszego globu niem, wojna bez ograniczeń rzu-
i finansowanych przez handla-
nowoczesnego ci ogromne wyzwanie tradycyj-
rzy bronią, diamentów i narko- uzbrojenia przeciwko nym modelom i teoriom prowa-
tyków bądź też waśni etnicz- ruchom partyzanckim dzenia walki. Sądzą, że w przy-
nych na świecie zginęły ponad prowadzi do coraz szłości polem walki staną się
cztery miliony osób – niestety, wszelkie dziedziny życia: poli-
głównie cywilów. Dawniej woj- większych ofiar tycznego, ekonomicznego i spo-
ny takie były efektem rywaliza- wśród cywilów łecznego. „W nowoczesnym ar-
cji supermocarstw. Teraz strate- senale znajdą się zarówno wiru-
dzy USA twierdzą, że są one skutkiem tak zwa- sy komputerowe, jak i manipulacje na giełdach,
nej globalizacji i braku ładu demokratycznego. rozpowszechnianie alarmistycznych wieści o sy-
Niemniej uważają, że stanowią poważne zagro- tuacji ekonomicznej, manipulacje kursami walut,
żenie dla bezpieczeństwa świata zachodniego. manipulacje społeczeństwem, i tym podobne”,
Eksperci Pentagonu wskazują na dwa typy za- piszą autorzy, dla których skuteczność tych no-
grożenia bezpieczeństwa, zwane asymetryczny- wych broni będzie o wiele większa niż najnowo-
mi. Z jednej strony są to wojny domowe spowo- cześniejszych technik militarnego rażenia. We-
dowane osłabieniem czy też dezintegracją nie- dług nich, w XXI wieku zatrze się różnica mię-
których państw, a z drugiej zagrożenia zewnętrz- dzy polem walki i strefą poza nim.
ne, ale nie ze strony innego państwa, ustroju czy Pamiętajmy, że autorzy pisali o tym dwa lata
FOT. AUSTRALIAN DOD

religii, lecz takie, których podłożem są efekty przed atakiem Al-Kaidy na wieże WTC. Ata-
globalizacji, jak niedorozwój gospodarczy, pre- kiem, który wstrząsnął Ameryką i całym świa-
sja demograficzna czy też porachunki gangster- tem, którego organizacja kosztowała zaledwie
skie na skalę międzynarodową. W tę definicję 200 tysięcy dolarów i w którym jedyną użytą
wpisują się zarówno działania Al-Kaidy, wojny bronią były plastikowe noże do krojenia kana-
klanowe w Somalii, jak i niebezpieczeństwo wy- pek. Kolejne ataki Al-Kaidy w Londynie i Ma-
niczyć swe straty na polu walki do minimum wołane istnieniem enklaw nędzy i anarchii w in- drycie były równie skuteczne co… tanie.
i zwyciężyć przeciwnika. nych krajach. Dobrze znany czytelnikom dotychczasowy
Efekty pierwszej kampanii przeciwko Irako- Wobec tych zagrożeń współczesne doktryny przebieg walk w Iraku i Afganistanie oraz pyrru-
wi w Kuwejcie skłoniły amerykańskich strate- bezpieczeństwa, jak również współczesne armie sowe zwycięstwa armii izraelskiej w czasie ataku
gów do błędnego wniosku, że przewaga w lot- są bezradne. W czasie pierwszej interwencji na libański Hezbollah w 2006 roku i przeciwko
nictwie pozwala zawsze złamać wroga i sprawa amerykańskiej w Afganistanie samoloty F-16 Hamasowi w Gazie świadczą dobitnie, że nowo-
zajęcia przez siły lądowe terytorium przeciwni- i rakiety Tomahawk dominowały w powietrzu, czesna teoria walki i użycie zaawansowanej tech-
ka, z wrogo nastawioną ludnością, jest kwestią niszcząc wybrane cele, ale na ziemi rządy spra- niki wcale nie są skuteczne w wojnie asyme-
drugorzędną. Takie myślenie sprawiło, że nie wowali faceci z kałasznikowami. Pentagon liczył trycznej. Co gorsza, stosowanie nowoczesnego
wykorzystano sukcesu w Kuwejcie i nie zajęto optymistycznie, że nowoczesna technika pozwo- uzbrojenia przeciwko ruchom partyzanckim pro-
wówczas Iraku. Dowodzi tego również porażka li zakończyć zwycięsko afgańską operację wio- wadzi do coraz większych ofiar wśród cywilów,
poniesiona w czasie amerykańskiej operacji sną 2002 roku. zwanych „stratami towarzyszącymi”, znanymi
w Mogadiszu przeciwko oddziałom generała „Kiedy biedne kraje, o słabym potencjale woj- zarówno z Libanu, jak i Gazy czy Afganistanu.
Aidida (3 października 1993 roku). skowym, oraz ugrupowania bojowe o charakte- To z kolei rodzi pytanie: jak kontrolować zajęty
rze niepaństwowym stają do walki z mocarstwa- teren, gdy miejscowa ludność odnosi się do
NOWY TYP ZAGROŻEŃ mi, tak jak to miało miejsce w Czeczenii (prze- wojsk mających przywracać bezpieczeństwo co-
Już pod koniec lat siedemdziesiątych ubiegłe- ciwko Rosji), Somalii (przeciw USA), Irlandii raz bardziej wrogo? 
go wieku niektórzy politolodzy amerykańscy Północnej (przeciw Wielkiej Brytanii) oraz
ostrzegali na łamach „Foreign Affairs”, że XXI w wypadku walk dżihadystów islamskich (prze- WIZYTÓWKA
wiek postawi przed światem zachodnim wyzwa- ciwko Zachodowi), rozsądek podpowiada im, że
nia całkiem nowego typu. Wskazywali, że zagro- należy unikać frontalnego starcia z armiami MARIUSZ BORKOWSKI
żenie nuklearnym konfliktem supermocarstw przeciwnika. Trzeba podejmować różne formy Komentator do spraw
znacznie zmaleje lub nawet zaniknie. Wypłyną walki typu partyzanckiego, wojny terrorystycz- międzynarodowych radia
natomiast znacznie trudniejsze do rozwiązania nej, wojny wywiadowczej oraz sabotażu (na i telewizji. Były korespon-
problemy: wojny o podłożu etnicznym i religij- przykład w sieci teleinformatycznej czy interne- dent BBC i PAP w Maghrebie. W latach
nym, wojny o surowce i dostęp do wody, ambicje towej)”. Wnioski takie przedstawili dwaj oficero- 1996–2006 zastępca dyrektora Informa-
cyjnej Agencji Radiowej Polskiego Radia.
tak zwanych kieszonkowych mocarstw (do któ- wie armii chińskiej (pułkownicy Liang

POLSKA ZBROJNA NR 17 | 26 KWIETNIA 2009 39


M i g a w k i z e ś w i a ta
F E L I E T O N

ANDRZEJ
JONAS
redaktor naczelny
„The Warsaw Voice”
Somalia jest państwem upadłym, ale za ten upadek płacimy
wszyscy. I nikt z nas nie potrafi sobie z nim poradzić.

Wrzask
nie wystarczy
S
omalia jest pogrążona Nie potrafimy sobie zresztą pora- odzyskiwano. Jak długo jednak można?
w wojnie klanów. dzić także z innymi upadłymi pań- W obronie zagrożonej załogi jachtu Fran-
Powierzchnia dwa razy stwami, stającymi się oazami mię- cuzi użyli broni. Kilka dni później bohater-
większa od Polski, lud- dzynarodowej przestępczości albo stwem popisał się amerykański kapitan
ność niemal czterokrot- międzynarodowego terroryzmu. In- Richard Philips, a swoją celność udowod-
nie mniejsza. W 1996 roku wojska wazja na Afganistan jest tego naj- nili snajperzy z jednostki specjalnej Seals.
ONZ, w tym Polacy, dały za wy- lepszym przykładem. Tuż potem porwano dwa następne statki.
graną i opuściły to terytorium. Do niedawna sprawy udawało się Zgodnie z prawem morskim cywilne stat-
Obecnie jego największe bogactwo załatwiać „bronią” wynalezioną ki nie mogą być uzbrojone. Rozważano
narodowe – piractwo. Największy przez Fenicjan. Piratom płacono, więc zainstalowanie na nich broni aku-
udział w produkcie krajowym brut- ludzi, statki i ładunki stycznej. Naciska się spust ta-
to – też prawdopodobnie piractwo. kiego działa, a ono
Wzdłuż tak zwanego rogu Afry- zaczyna wrzesz-
ki i przez Zatokę Adeńską pro- czeć tak straszli-
wadzi uczęszczany szlak wie, że piraci padają
handlowy, istna morska jak ścięci. A załoga? Nie
autostrada. Wyobraźmy znam się na broni akustycz-
sobie taką solidną auto- nej, ale wciąż jej nie ma na stat-
stradę zachodnioeuro- kach w Zatoce Adeńskiej. A piraci
pejską, pełną przejeż- są. Co zrobić?
dżających przez nią
TIR-ów, którą pewnego
dnia opanowali rozbójni- Wyobraźmy sobie solidną
cy. Co robią właściciele autostradę, pełną
ciężarówek? Wymusza-
ją na rządach państw przejeżdżających przez nią
leżących wzdłuż auto- TIR-ów, którą pewnego
strady skuteczną akcję dnia opanowali rozbójnicy
policyjną, a jeśli to nie
pomoże, wojskową, aby
przywrócić bezpieczeń- Jeśli nie można uzbroić statków, to
stwo ludzi i ładunków. może wynająć jakichś bodygardów,
A co się dzieje, gdy a dla usunięcia wszelkich podejrzeń
autostrada przebiega wziąć ich na służbę ONZ i wyposażyć
przez państwo upadłe? w błękitne kaski?
Somalia jest państwem Na razie piraci ponieśli straty, ale
upadłym, ale za ten upadek nie wpadli w frustrację. Herszt zapo-
płacimy wszyscy. I nikt z nas wiada zemstę. Na pewno nie zadowoli
nie potrafi sobie z nim poradzić. się wrzaskiem. 

40 POLSKA ZBROJNA NR 17 | 26 KWIETNIA 2009


B E Z P I E C Z E Ń S T W O

FOT. BOGUSŁAW POLITOWSKI


Trzy specjalne procenty
Z MICHAELEM G. VICKERSEM o rozwoju wojsk specjalnych
oraz współpracy polskich i amerykańskich komandosów
rozmawia BOGUSŁAW POLITOWSKI
POLSKA ZBROJNA: Jaką rolę MICHAEL G. VICKERS: Tak też także znacznie więcej niż wtedy. Żołnierze na
w siłach zbrojnych Stanów Zjednoczo- można to nazwać. Ściśle współpracuję misjach odbywają tury w cyklu sześciomiesięcz-
nych odgrywa instytucja SOLIC&IC z dowództwami naszych wojsk lądo- nym. Sześć miesięcy są za granicą, a następne
(Special Operations/Low Intensity wych, marynarki wojennej i sił po- sześć szkolą się w kraju. Ze względu na tak duże
Conflict and Interdependent Capa- wietrznych, bo wszystkie te rodzaje sił zaangażowanie musieliśmy również zwiększyć
bilities), którą Pan kieruje? zbrojnych mają jednostki specjalne. dwukrotnie budżet dla naszego rodzaju wojsk.
MICHAEL G. VICKERS: Kongres W SOLIC&IC sprawujemy nadzór nad Dzięki takim działaniom mogą one pozostawać
postanowił utworzyć SOLIC dwadzie- wojskami specjalnymi, w tym na przy- w bardzo wysokiej gotowości do użycia.
DOBRZE
ścia dwa lata temu po to, by w Pentago- kład nad „zielonymi beretami”. Zajmu-
WYSZKOLONE
nie znalazł się cywilny urzędnik czuwa- jemy się nie tylko pozyskiwaniem dla siły specjalne POLSKA ZBROJNA: Jakie są dla sił specjal-
jący nad działalnością wojsk specjal- nich pieniędzy, lecz także programami nie funkcjonują nych skutki prywatyzacji konfliktów zbroj-
nych, ich rozwojem, wielkością przyzna- rozwoju i zasadnością wykorzystania przecież tylko ze nych, z którą mieliśmy do czynienia za czasów
względu na misje
wanego budżetu i jego właściwym wy- ich w konfliktach zbrojnych. Nie mamy prezydentury George’a W. Busha? Private
zagraniczne
korzystaniem. Rozszerzenie zakresu jednak wpływu na dowodzenie czy kie- w Iraku czy military companies (prywatne firmy wojsko-
działania SOLIC o IC (zdolności współ- rowanie nimi podczas akcji bojowych. Afganistanie, we) wyssały wielu żołnierzy z waszych jedno-
zależne) nastąpiło dwa lata temu. Po po- ale głównie dla stek. Jak temu przeciwdziałacie?
obrony Polski.
wołaniu SOLIC&IC nasze wojska spe- POLSKA ZBROJNA: Czy wasi ko- MICHAEL G. VICKERS: Zdarza się, że ko-
cjalne zyskały na znaczeniu. Stały się mandosi nie skarżą się ostatnio na mandosi odchodzą do pracy w firmach prywat-
dla USA, a także innych krajów, w tym przepracowanie? nych. Taka sytuacja nikogo nie cieszy. Jednak
Polski, wzorem wyszkolenia, uzbrojenia MICHAEL G. VICKERS: Tempo ostatnio zaobserwowaliśmy spadek liczby od-
i profesjonalnego działania. związane z wojnami w Iraku i Afgani- chodzących. Uważam, że ludzie, którzy zaciąga-
stanie jest bardzo duże, w porównaniu ją się do służby w formacjach specjalnych, są pa-
POLSKA ZBROJNA: Jest Pan za- z okresem sprzed 2001 roku można po- sjonatami i jak już się tu dostaną, to chcą służyć
tem doradcą sekretarza obrony do wiedzieć, że dwukrotnie większe. Sił jak najdłużej. Takich ludzi praca w firmach pry-
działań bardzo ważnych i tajnych. specjalnych na misjach mamy zresztą watnych, nawet za wynagrodzenie dwa razy lep-

POLSKA ZBROJNA NR 17 | 26 KWIETNIA 2009 41


S I Ł Y S P E C J A L N E
FOT. BOGUSŁAW POLITOWSKI

MICHAEL G. VICKERS odwiedził 1 Pułk Specjalny, największą i elitarną jednostkę w naszych siłach specjalnych.

sze, nie kusi, bo nie daje im satysfakcji. Koman- POLSKA ZBROJNA: Mówi Pan sił specjalnych? W latach osiemdzie-
dosi mówią, że tam nie mieliby świadomości, że o jednym dowództwie, mając na my- siątych terroryzm był znacznie
robią coś ważnego dla kraju. Ponadto każdy do- śli Polskę, bo w armii amerykańskiej mniejszym zagrożeniem. Ameryka-
bry żołnierz jest związany emocjonalnie z kole- podobne funkcje pełnią dwie pla- nie nie zajmowali się „globalną woj-
gami z zespołu. Komandosów zaś łączą wyjąt- cówki. ną z terroryzmem”.
kowo silne więzi. MICHAEL G. VICKERS: Faktycz- MICHAEL G. VICKERS: Ostatnio
nie, jedno polskie dowództwo wykonu- oblicze terroryzmu się zmieniło. Nie
POLSKA ZBROJNA: Przyjechał Pan do je zadania, jakie u nas wykonują dwa znaczy to jednak, że kiedyś nie było
Polski po podpisaniu przez sekretarza obro- dowództwa: operacji specjalnych na go wcale. W końcu 1979 roku w na-
ny USA Roberta Gatesa i ministra Bogdana kontynentach i operacji specjalnych szej ambasadzie w Teheranie uwię-
Klicha dokumentu o współpracy wojsk spe- Z RÓŻNYCH (SOCOM). Pierwsze odpowiada za wy- ziono kilkudziesięciu zakładników.
WZGLĘDÓW
cjalnych naszych krajów. Co Pan chce zapro- musimy ukrywać korzystanie wojsk specjalnych za grani- 24 kwietnia 1980 roku nasze oddziały
ponować naszym komandosom? wykonywanie cą, a drugie za szkolenie, uzbrojenie próbowały ich odbić, co zakończyło
MICHAEL G. VICKERS: Chcę pomóc wa- zdecydowanej i zaopatrywanie w kraju. U was DWS się totalnym niepowodzeniem. Poraż-
szemu Dowództwu Wojsk Specjalnych. To większości misji. robi to wszystko samodzielnie, co ka była impulsem, który sprawił, że
„młode” dowództwo, działające samodzielnie zwiększa jego znaczenie. zaczęliśmy myśleć nad usprawnie-
od niedawna. Wiem, że niektórzy politycy Wracając do sceptyków... Uważam, niem sił specjalnych, powołaniem
w Polsce podważają celowość jego powstania że Polacy powinni wiedzieć, że rozwój jednego kompetentnego dowództwa
i w ogóle rozwoju wojsk specjalnych. Dlatego DWS i podległych mu jednostek jest do kierowania nimi. Tragedia na pu-
spotkałem się z przedstawicielami sejmowej korzystny dla kraju. Dobrze wyszkolo- styni w Iranie uzmysłowiła polity-
i senackiej komisji obrony. Przekonywałem ich, ne siły specjalne nie funkcjonują prze- kom, że trzeba zapewnić komando-
że utworzenie Dowództwa Wojsk Specjalnych cież tylko ze względu na misje zagra- som odpowiedni budżet na uzbrojenie
było celowe i ważne nie tylko dla Polski, lecz niczne w Iraku czy Afganistanie, ale i szkolenie. Kongres zrozumiał wtedy,
także dla NATO i regionu. Przypomniałem, że głównie dla obrony Polski. że nie ma innego wyjścia, jeśli po-
od ataków terrorystycznych 11 września 2001 dobne porażki mają się nie powtó-
roku znaczenie tego rodzaju wojsk we wszyst- POLSKA ZBROJNA: W naszej ar- rzyć. W 1987 roku Kongres wydał
kich armiach wzrasta. Jest bardzo istotne, aby mii dowództwo i odrębny rodzaj odpowiednie ustawy normujące funk-
jedno kompetentne dowództwo odpowiadało za wojsk specjalnych powstały niedaw- cjonowanie oraz używanie naszych
ten specyficzny rodzaj wojsk, za jego wyszkole- no i głównie ze względu na misje. Co jednostek specjalnych. Wkrótce na
nie, zaopatrzenie i strategiczne dowodzenie było impulsem do powołania amery- szczeblu Departamentu Obrony utwo-
podczas misji. kańskiego oddzielnego dowództwa rzono SOLIC.

42 POLSKA ZBROJNA NR 17 | 26 KWIETNIA 2009


B E Z P I E C Z E Ń S T W O

POLSKA ZBROJNA: Skoro terroryzm 2000 roku liczebność naszych wojsk specjal- MICHAEL G. VICKERS: Istniejące progra-
zmienia oblicze, to jak może wyglądać za nych wzrosła o 30 procent. Proszę pamiętać, że my współpracy wojsk specjalnych w NATO są
10 czy 20 lat? Jak wtedy będzie wyglądała tempo rozbudowy oddziałów specjalnych zale- istotne. Znaczącą rolę odgrywa też sojuszni-
walka z nim? ży także od możliwości pozyskiwania do nich cza komórka koordynacji sił specjalnych. Jed-
MICHAEL G. VICKERS: Analitycy przewi- odpowiednich ludzi. Tu nie przyjmuje się gości nak ważne są również dobre i ciągle rozwijają-
dują, że walka z terroryzmem potrwa jeszcze z ulicy. ce się stosunki dwustronne w tym względzie.
długie lata. Wszelkiej maści radykalne ugrupo- POLSKA ZBROJNA: Wojska specjalne są I właśnie memorandum odnosi się do współ-
wania potrafią doskonale korzystać z globaliza- kiepsko „sprzedawane” społeczeństwu. pracy bilateralnej między naszymi siłami spe-
cji. Mogą więc uderzać na każdym kontynencie O niektórych akcjach terrorystycznych mówi cjalnymi, sprawia, że zacieśniają się relacje, ko-
i w każdym kraju. Musimy się miesiącami, a nawet la- operacja staje się bardziej aktywna, daje gwa-
robić wszystko, aby zmini-
malizować możliwość ich
Utworzenie tami. Za to o udanej akcji
oddziałów specjalnych nie
rancję podjęcia szeregu przedsięwzięć, na któ-
rych wasze Dowództwo Wojsk Specjalnych bar-
ataków. Do tego potrzebna Dowództwa słyszałem od dawna. dzo zyska.
jest sieć instytucji, w tym A przecież wojna z terrory-
wywiadowczych, oraz wojsk Wojsk zmem ma także wymiar POLSKA ZBROJNA: Czy podobne poro-
specjalnych. Potrzebne jest
doskonałe współdziałanie
Specjalnych było wojny propagandowej.
MICHAEL G. VICKERS:
zumienia podpisaliście z innymi krajami Eu-
ropy?
całej wspólnoty międzyna- ważne nie tylko Społeczeństwo istotnie inte- MICHAEL G. VICKERS: Mamy podobne
rodowej. resuje się takimi akcjami. porozumienie z siłami specjalnymi Wielkiej Bry-
dla Polski, lecz Ludzie lubią słyszeć o odwa- tanii. Z żadnym krajem Europy Wschodniej ta-
POLSKA ZBROJNA: Czy
główną siłą zwalczania ter-
także dla NATO dze, heroizmie i niesamowi-
tych wyczynach komando-
kich porozumień nie podpisywaliśmy. To memo-
randum odzwierciedla ważność DWS oraz wa-
roryzmu będą wojska spe- i regionu sów. Jednak my z różnych szego potencjału w odniesieniu do oddziałów
cjalne? względów musimy ukrywać specjalnych. Dążymy wspólnie do tego, aby Pol-
MICHAEL G. VICKERS: Terroryści działa- zdecydowaną większość misji, nie możemy ska stała się w NATO krajem wiodącym w pro-
ją nie tylko zbrojnie. Wykorzystując wpływy ujawniać personaliów naszych żołnierzy ani na- wadzeniu operacji specjalnych.
oraz pieniądze, potrafią obalać rządy. Można wet ich twarzy. W ten sposób tworzą się ograni-
powiedzieć, że terroryzm w pewien sposób czenia dla propagowania sukcesów. POLSKA ZBROJNA: Odwiedził Pan 1 Pułk
osłabił nawet taki sojusz jak NATO. Musimy Specjalny, jednostkę elitarną i największą
więc być mądrzy i rozważni. Dlatego między POLSKA ZBROJNA: Jednak do celów wal- w naszych siłach specjalnych. Coś Pana tam
innymi uważam, że potrzebny jest rozwój sił ki propagandowej, zachowując ogranicze- zaskoczyło?
specjalnych. Służba w tych siłach oraz w Cen- nia, dowódcy mogliby co jakiś czas ogłosić, MICHAEL G. VICKERS: Byłem żołnierzem
tralnej Agencji Wywiadowczej nauczyła mnie że „siły dobra”, nasze siły, odniosły ważny 10 Grupy Sił Specjalnych Armii Stanów Zjed-
jednak, że we współczesnym świecie bardzo sukces... noczonych, dlatego ucieszyłem się z odwiedzin
trudno jest precyzyjnie cokolwiek przewidywać MICHAEL G. VICKERS: Rozumiem takie w tak ważnej jednostce, podobnej do mojej. To
i wyrokować. oczekiwania, ale my wiemy, że takich komuni- był wspaniały dzień! Z zadowoleniem zobaczy-
katów, relacji czy sprawozdań słuchają także łem, że wszystko jest tutaj tak dobre jak w na-
POLSKA ZBROJNA: Siły specjalne armii nasi wrogowie. Oglądając programy, studiują szych siłach specjalnych. Dlatego z niecierpli-
amerykańskiej są uważane za największe metody działania, wyciągają taktyczne wnioski. wością czekam na następną wizytę. Chciałbym
i najlepiej wyszkolone. Proszę je zarekla- Dlatego wolimy pozostawać – tak jak dotąd też wkrótce zobaczyć żołnierzy tej jednostki
mować. – anonimowi. podczas działań w Afganistanie. 
MICHAEL G. VICKERS: Najpierw o bu-
dżecie. Nasze siły specjalne pochłaniają zaled- POLSKA ZBROJNA: Nie sądzi Pan, że WIZYTÓWKA
wie 3 procent budżetu armii. Widać więc, że to oglądanie programów o sukcesach wojsk
dobra inwestycja strategiczna. Amerykanie wie- specjalnych mogłoby osłabić morale terrory-
dzą, że każdy dolar przyznany na ten rodzaj stów? Gdy ja myślę o waszych komandosach, MICHAEL
wojsk jest dobrze wydany. Jeśli zaś chodzi o li- mam przed oczami interwencje w Iranie G. VICKERS
czebność, to oddziały specjalne również stano- i Somalii, czyli dwie porażki uwiecznione Asystent sekretarza obro-
wią około 3 procent z około dwumilionowej w filmach. Może wymieni Pan jakąś dużą ny USA do spraw operacji specjalnych i kon-
rzeszy wszystkich żołnierzy. Niedługo będą li- akcję komandosów zakończoną sukcesem? fliktów o niskiej intensywności oraz zdolno-
czyły 60 tysięcy żołnierzy. Sądzę, że są to pro- MICHAEL G. VICKERS: Spójrzmy na Irak. ści współzależnych (SOLIC&IC). Doradza
porcje podobne jak w polskiej i wielu innych Kilka lat temu był bardzo niebezpiecznym miej- Robertowi Gatesowi w kwestiach wykorzy-
armiach. scem, gdzie ciągle podkładano bomby, gdzie stania i możliwości operacyjnych wojsk spe-
rządziła Al-Kaida. Ostatnio wiele się tam zmie- cjalnych. Od 1973 do 1986 roku był ofice-
POLSKA ZBROJNA: Czy biorąc pod uwa- niło. Terrorystyczna organizacja w Iraku zosta- rem jednostek specjalnych oraz CIA. Do-
gę liczbę poważnych konfliktów zbrojnych ła prawie doszczętnie rozbita i zapewniam, że świadczenie operacyjne i bojowe zdobywał
na świecie i asymetryczny charakter działań siły specjalne odegrały w jej zniszczeniu ol- w Ameryce Środkowej i na Karaibach, Bli-
bojowych, owe 3 procent, a w Polsce nawet brzymią rolę. skim Wschodzie, w środkowej oraz zachod-
2 procent, to nie za mało? niej Azji. Jego służba z tego okresu obejmu-
MICHAEL G. VICKERS: Mimo że mówimy POLSKA ZBROJNA: Wróćmy do lutowego je tajne akcje wywiadowcze, działania nie-
tylko o 3 procentach, to jednocześnie możemy memorandum z Krakowa. Czy dokumenty konwencjonalne, antyterrorystyczne, uwal-
mówić o ciągłym wzroście, zarówno ilościo- NATO sankcjonujące współpracę między nianie zakładników. Deklaruje, że darzy du-
wym, jak i pod względem jakości, liczby żoł- naszymi wojskami specjalnymi nie były wy- żym sentymentem naszą część Europy.
nierzy, ich uzbrojenia oraz budżetu. Przecież od starczające? Z Ukrainy pochodzi jego żona.

POLSKA ZBROJNA NR 17 | 26 KWIETNIA 2009 43


A L B A N I A

C na to  NATO
przy tym, że jedynym wkładem Albanii
w NATO będą radość i optymizm.
Cel, jakim jest uzyskanie pomocy ze stro-
Uroczystość ny zachodnich mocarstw, przyświecał
podniesienia flagi Albanii nieprzerwanie od początku lat
państwowej Albanii
przed kwaterą główną dziewięćdziesiątych. Już w 1992 roku
NATO 7 kwietnia rozpoczęto starania o członkostwo.
2009 roku. Prawdziwe uwielbienie dla sojuszu za-
uważalne stało się po 1999 roku, kiedy to
NATO wsparło Albańczyków w Kosowie,
wyrzucając Serbów z ich własnej prowincji.
Dzięki obecności sojuszu Albańczycy mogli
wrócić do Kosowa, a w 2008 roku ogłosić
niepodległość. To sprawiło, że NATO od kil-
ku lat nieprzerwanie cieszy się popularnością
wśród aż 96 procent mieszkańców Albanii.

AKTYWNA ALBANIA
Mimo skromnych sił Tirana aktywnie
(na miarę swoich możliwości) uczestniczy
w operacjach zagranicznych. Wysłano woj-
FOT. NATO

skowy personel na misję NATO w Bośni


i Hercegowinie (SFOR), a ostatnio także do
ROBERT CZULDA Afganistanu (ISAF). Aż do grudnia 2008

Biedny krewny
roku Albańczycy uczestniczyli w misji irac-
kiej. Co ciekawe, Albania bierze udział
w operacjach Unii Europejskiej, licząc po
cichu na członkostwo. Albańczycy są za-
równo w Czadzie (obecnie misja ONZ), jak
Ostatni szczyt NATO upłynął pod hasłem wyboru nowego sekretarza też w Bośni i Hercegowinie (ALTHEA).
generalnego. Przyłączenie dwóch nowych państw – Chorwacji i Albanii W wyniku dwustronnych rozmów Tirana–
– przeszło bez większego echa. –Bruksela ustalono, że albańskie siły zbrojne

J
mają skupić się na specjalnościach, które mo-
eżeli ktoś czekał na członkostwo kandydaturę Albanii rozpatrywać jedynie na gą być istotne dla NATO w przyszłych opera-
Albanii w NATO, to jedynie sami płaszczyźnie wojskowej, nigdy nie zostałaby cjach. Albania ma rozwijać brygadę szybkiego
Albańczycy. Z tej okazji udekorowa- ona członkiem tego nadal dość elitarnego reagowania, żandarmerię, siły specjalne, jed-
no odświętnie budynki administracji grona. W kolejce czekają bowiem silniejsi nostki inżynieryjne, saperskie oraz medyczne.
publicznej. W stołecznej Tiranie postawiono – Ukraina, Macedonia czy Gruzja. Trudno Tirana obiecała, że aż 40 procent jej sił będzie
nawet specjalny zegar odliczający godziny nie wspomnieć też Serbii, która jest pań- w każdej chwili gotowych do udziału w mi-
i minuty do upragnionej daty 1 kwietnia stwem silniejszym od Albanii i dużo bar- sjach zagranicznych. Jeśli plany zostaną zre-
2009 roku, która z pewnością stanie się dziej istotnym na każdej płaszczyźnie. alizowane, 8 procent sił albańskich będzie nie-
ważnym dniem w historii tego kraju. Ni- mal na stałe poza granicami kraju.
czym za dotknięciem czarodziejskiej różdż- SZUKAJĄC SCHRONIENIA Obecność Albanii w NATO może dziwić
ki to małe państewko, w którym nadal czuć „Wstąpienie do NATO to niezwykle ważne lub nawet irytować. Na pewno rodzi pytanie
ducha długoletniego przywódcy Envera wydarzenie”, mówił nieskrywający radości o sens wprowadzania takiego państwa
Hodży, dołączyło do elitarnego grona naj- jeden z Albańczyków nagabnięty przez dzien- w struktury sojuszu. Nie stanowi ono
większych potęg militarnych świata, stając nikarza. „NATO nas obroni i pomoże popra- wzmocnienia ani militarnego (11-tysięczne
się partnerem do dyskusji o kluczowych wić nasz wizerunek, co przyciągnie inwesty- wojsko), ani gospodarczego (jeden z naj-
kwestiach strategicznych dla Stanów Zjed- cje zagraniczne”. Głos ten zdaje się być nie biedniejszych krajów Europy). Nie jest też
noczonych, Wielkiej Brytanii czy Niemiec. tylko typowy dla większości mieszkańców atrakcyjne geograficznie, czego najlepszy
Choć przyjęcie Albanii nie zostanie uzna- Albanii, ale także symptomatyczny – obec- dowód stanowi brak jakiejkolwiek reakcji ze
ne za jedno z najważniejszych wydarzeń ność w NATO traktowana jest jako szansa na strony Moskwy.
w 60-letniej historii NATO, z pewnością rozwój i możliwość skrycia się za plecami sil- Należy jednak pamiętać, że zaproszenia,
warto je zapamiętać. Przypomina bowiem, niejszych. Nikt nie zwraca uwagi na odpowie- a następnie przyłączenia niewielkiej Albanii
że organizacja ta jest sojuszem nie tylko mi- dzialność, jaką członkostwo w NATO nieść nikt od samego początku nie traktował
litarnym, ale również – a może przede powinno – przede wszystkim za los Europy, w kategoriach wzmocnienia jakości całego
wszystkim – politycznym. Gdyby bowiem ale także całego świata. Złośliwi mawiają sojuszu. 

44 POLSKA ZBROJNA NR 17 | 26 KWIETNIA 2009


B E Z P I E C Z E Ń S T W O

wódcy opozycji zapowiedzieli, że protesty będą


się odbywać codziennie, dopóki Micheil
Saakaszwili nie ustąpi, to również oni starają się,
aby sytuacja nie wymknęła się spod kontroli.
Zdaniem niektórych komentatorów, są szanse
na bilateralne porozumienie. „Nie sądzę, aby
doszło do próby obalenia ekipy rządzącej, bo lu-
dzie chcą stabilności”, twierdzi Lewan
Ramiszwili, szef Instytutu Wolności w Tbilisi.
Uważa on, że trudno zmieniać prezydenta
w czasie kryzysu gospodarczego oraz ciągłego
napięcia w stosunkach z Rosją i separatystami.
„Rozwój wydarzeń na Kaukazie będzie zależał
nie tylko od stanowczości gruzińskiej opozycji,
ale także reakcji USA. A Waszyngton popiera
demokratyczne rozwiązania”, uspokaja również
Michaił Aleksandrow, ekspert do spraw Kau-
kazu Instytutu Państw WNP w Moskwie.
Saakaszwili twierdzi, że jego druga kadencja
jako prezydenta upływa na początku 2013 roku
i nie zamierza ustępować ze stanowiska przed
tym terminem. Jeszcze bardziej dosadny jest
szef gruzińskich służb wywiadowczych. Nie-
dawno Gela Beżuaszwili oskarżył Rosję o pró-
by „siania zamętu” w Gruzji: „Zakrojona na
szeroką skalę operacja militarna albo agresja ze
strony Rosji są w najbliższej przyszłości mniej
prawdopodobne. Dziś Rosja dąży do zwiększe-
nia presji na Gruzję innymi środkami – chce
obalić władze gruzińskie drogą wewnętrznego
zamętu i destabilizacji. Wydzieliła już nawet na
ten cel fundusze i wyznaczyła ludzi”.

NIE TAK MIAŁO BYĆ


Po słowach przyszedł czas na czyny. Naj-
pierw w prasie pojawiły się doniesienia o two-
rzeniu specjalnych jednostek, które miałyby
KRZYSZTOF GŁOWACKI
tłumić demonstracje. Gazeta „Alia” napisała,

Koniec przyjaźni
że MSW kupiło pojazdy opancerzone i gaz
FOT. US DOD

łzawiący.
Zdaniem większości komentatorów, pozycja
polityczna Saakaszwilego staje się coraz słab-
W Gruzji coraz częściej dochodzi do protestów opozycji. Demonstranci sza. Nie ma dnia, aby prezydenta nie opuścił ja-
kiś dawny sojusznik z okresu rewolucji róż.
domagają się ustąpienia z urzędu prezydenta Micheila Saakaszwilego.

P
Ostatnio do opozycji dołączył były ambasador
odczas obchodów dwudzie- Obwinia się go o łamanie zasad pań- Gruzji w ONZ Irakli Alasania. Przed nim na
stej rocznicy masakry 1989 stwa prawa i brak reform, które podnio- drugą stronę przeszli były minister obrony
roku, upamiętniającej brutal- słyby poziom życia społeczeństwa. Irakli Okruaszwili, była przewodnicząca parla-
ne rozpędzenie przez radzie- Gruzini mają też pretensje o zeszło- mentu Nino Burdżanadze oraz były ambasador
cki Specnaz pokojowej demonstracji roczną wojnę z Rosją, po której separa- w Rosji, bogacz i właściciel prywatnej telewizji
zwolenników gruzińskiej niepodległo- tystyczne republiki Osetia Południowa Rustawi 2 Eros Kitsmariszwili.
ści, tysiące obywateli skandowały jed- i Abchazja ogłosiły niepodległość. Politycy ci nie szczędzą gorzkich słów pod
no: „Ustąp, ustąp!”. Według władz, na Zachód obawia się, że dojdzie do po- adresem obecnego prezydenta. „Saakaszwili
ulice wyszło 25 tysięcy ludzi, ale za- wtórki z 2007 roku, kiedy antyprezy- był naszym Obamą. Po dziesięciu latach
chodni obserwatorzy twierdzą, że było denckie demonstracje zostały brutalnie SAAKASZWILI rządów Szewardnadzego społeczeństwo
ich co najmniej 80 tysięcy. rozpędzone przez siły bezpieczeństwa. stanowczo chciało zmian, ale teraz Gruzja nie różni się
Władze w Tbilisi zostały jednak ostro twierdzi, że jego od Azerbejdżanu czy Turkmenistanu”, twier-
ROZCZAROWANIE upomniane przez sojuszników i zapew- druga kadencja
jako prezydenta
dzi Kitsmariszwili.
Opozycja oskarża prezydenta o zdra- niają, że nie użyją siły. „Nie będzie upływa Każdego dnia opozycja zbiera się pod parla-
dę ideałów rewolucji róż z 2003 roku, konfrontacji między policją a protestu- na początku mentem, potem przechodzi pod siedzibę prezy-
kiedy odsunięto od władzy skorumpo- jącymi. Funkcjonariusze będą się wy- 2013 roku, denta oraz gmach telewizji. Ostatnio przeciwni-
waną ekipę Eduarda Szewardnadzego. kazywać maksymalną tolerancją”, za- i nie zamierza cy Saakaszwilego zapowiedzieli, że codziennie
ustępować ze
Ludzie są rozczarowani sposobem, powiedział minister spraw wewnętrz- stanowiska przed przez kilka godzin będą blokować wszystkie uli-
w jaki Saakaszwili sprawuje rządy. nych Wano Merabiszwili. Choć przy- tym terminem. ce wiodące do tych budynków. 

POLSKA ZBROJNA NR NR 17 | 26 KWIETNIA 2009 45


C Z E C Z E N I A

Na Wsch dzie  bez zmian?


przestrzeganie zawieszenia broni oraz pilnujące
poradzieckich magazynów, w których przecho-
wywana jest broń.
Jeszcze większym wyzwaniem wydaje się
kruchość podstaw mołdawskiej państwowości.
Większość mieszkańców posługuje się języ-
kiem rumuńskim, sama Mołdawska SRR była
zaś sztucznym tworem, powstałym w wyniku
oderwania Besarabii od Rumunii przez ZSRR
w 1940 roku. W latach 90. pomysł zjednocze-
nia był popierany przez część mołdawskiej eli-
ty. Oskarżenia skierowane przez prezydenta
Woronina pod adresem Bukaresztu o inspiro-
wanie zamieszek świadczyły o tym, że niektó-

FOT. NATO
rzy obawiają się wchłonięcia Mołdawii.
Od początku obecnej dekady dodatkowym
Prezydent problemem stała się ewolucja ustroju poli-
Władimir Woronin tycznego. Zaczął on stopniowo się zmieniać
(na zdjęciu z lewej) nie
może być wybrany na
od 2001 roku, kiedy władzę objęła Partia
trzecią kadencję, ale Komunistyczna Republiki Mołdawii, a pre-
faktycznie pozostanie zydentem został Władimir Woronin. Pod
u steru władzy. jego rządami zachowano wprawdzie proce-
MARCIN KACZMARSKI
dury demokratyczne, jednak kontrola nad za-

W cieniu Rosji
sobami ekonomicznymi państwa skupiła się
w rękach wąskiej elity rządzącej. System moł-
dawski stopniowo zmieniał się w kierunku
„kapitalizmu państwowego”. W polityce za-
Unia Europejska nie zdołała zareagować na wydarzenia w Mołdawii, granicznej Mołdawia wyraźnie zbliżała się
jest też coraz wyraźniej wypychana z monopolizowanego przez Rosję w stronę Rosji. Stawką ostatnich wyborów był
dalszy kierunek tych przemian. Sam Woronin
procesu pokojowego.

W
nie może być wybrany na trzecią kadencję, ale
Mołdawii 5 kwietnia odbyły presjach wobec nich). Władze zdecydowały się faktycznie pozostanie u steru władzy po zwy-
się wybory parlamentarne, na skorygowanie oficjalnych wyników i PKRM cięstwie komunistów, zaś stworzony przez nie-
które miały określić dalszy zdobyła 60 mandatów, co pozbawiło ją możli- go model rządów będzie się utrwalał.
kierunek ewolucji politycznej wości samodzielnego wyboru prezydenta. Opozycja swojej szansy upatruje jeszcze
tego państwa. Zwycięstwo rządzących komuni- W obliczu dalszych nacisków opozycji sąd w zablokowaniu wyboru nowego prezydenta
stów (Partia Komunistyczna Republiki Mołda- konstytucyjny zdecydował o ponownym przeli- (wówczas parlament trzeba by rozwiązać,
wii – PKRM) zostało oprotestowane przez par- czeniu głosów 15 kwietnia, jednak partie opo- a wybory powtórzyć). Nie mogło być mowy
tie opozycyjne, które uznały ich wynik wybor- zycyjne odmówiły poparcia, domagając się po- o kolejnej „kolorowej rewolucji”, między in-
czy za „poprawiony”. Zgodnie z początkowy- nownego przeprowadzenia wyborów. Protesty nymi z uwagi na niezdecydowaną postawę
mi wynikami komuniści uzyskali 61 manda- stopniowo wygasły, co wynikało również z po- partii opozycyjnych i silne poparcie wśród
tów w 101-osobowym parlamencie, co dawało stawy opozycji, która nie była zdecydowana, części społeczeństwa dla rządzącej elity.
im akurat większość kwalifikowaną, pozwala- czy przyłączyć się do protestów, czy prowadzić Wydaje się, że wraz z wygaśnięciem prote-
jącą wybrać prezydenta. Pozostałe 40 manda- indywidualne negocjacje z komunistami. stów nastąpi konsolidacja władzy partii ko-
tów zdobyli przedstawiciele partii opozycyj- Sytuację Mołdawii określały od początku jej munistycznej, a dotychczasowy kurs polityki
nych, które jednoznacznie opowiadały się za istnienia dwa kluczowe problemy: „zamrożony” wewnętrznej i zagranicznej Mołdawii będzie
zbliżeniem z Zachodem – Partia Liberalna, konflikt z separatystyczną republiką Naddnie- utrzymany. 
Partia Liberalno-Demokratyczna, Sojusz „Na- strza oraz kwestia ewentualnego zjednoczenia
sza Mołdawia” (11 miejsc). z Rumunią. Konflikt sięga 1990 roku i wiąże się WIZYTÓWKA
Tuż po wyborach rozpoczęły się demonstra- z różnymi reakcjami elit rosyjsko- i rumuńskoję-
cje młodzieży w Kiszyniowie (około 10 tysię- zycznych na rozpad ZSRR. Przy wsparciu (rów- MARCIN
cy osób), które w następnych dniach przerodzi- nież zbrojnym) lokalnej generalicji radzieckiej, KACZMARSKI
ły się w regularne zamieszki. Zdewastowano rosyjskojęzyczna część mołdawskiej republiki Analityk Ośrodka Studiów
rezydencję prezydenta i siedzibę parlamentu. radzieckiej ogłosiła niepodległość i oderwała się Wschodnich, pracuje
Interwencja policji była ograniczona – dopiero od Mołdawii właściwej. Od czasu porozumienia również w Instytucie Stosunków Międzynaro-
później zatrzymano około 200 osób (w me- rozejmowego gwarantem status quo pozostają dowych Uniwersytetu Warszawskiego, autor
diach światowych pojawiły się informacje o re- siły rosyjskie (jako siły pokojowe), nadzorujące książki „Rosja na rozdrożu”.

46 POLSKA ZBROJNA NR 17 | 26 KWIETNIA 2009


B E Z P I E C Z E Ń S T W O

Mongolski
bastion
Wszystkie te ziemie były
dawniej dominiami Czyngis
Chana i jego następców.

U kraina i Gruzja są czarnomor-


skimi, europejskimi wrotami
Zachodu na Wschód, do Rosji
i dalej. Mongolia ma być nato-
miast redutą i pełnić analogiczną
funkcję nie tylko wobec rosyjskie-
go imperium – zwłaszcza wschod-
niej Syberii – lecz także vis-a-vis
chińskiego kolosa. Mongolscy na-
cjonaliści nie kryją apetytów na
to, żeby odzyskać Ałtaj, Tuwę i Bu-
ZACHODOWI riację, czyli dzisiejsze podmioty
zależy na strategicznym Federacji Rosyjskiej, oraz Mongo-
FOT. US DOD

przyczółku mongolskim,
na dodatek obfitującym lię Wewnętrzną, wchodzącą
w liczne kopaliny. w skład Państwa Środka. 

HENRYK SUCHAR i pomarańczowej, do których wcześniej doszło

Reduta w stepie
w Gruzji i na Ukrainie.

W POSZUKIWANIU CHANA
Partia Demokratyczna nie daje za wygraną
i zamierza się odkuć podczas wyborów prezy-
Temperatura polityczna w Mongolii systematycznie się podnosi. denckich. Cieszy się ona sympatią Ameryki, ale
Za miesiąc odbędą się tam wybory prezydenckie. nie wiadomo, czy to wystarczy, by zwyciężyć.

K
Waszyngtonowi, szerzej Zachodowi, zależy na
andydaci dwóch czołowych for- Obu państwom współpracuje się coraz lepiej. strategicznym przyczółku mongolskim, na doda-
macji – Mongolskiej Partii Ludo- Nie tylko uruchomiono, zbudowaną przy wal- tek obfitującym w liczne kopaliny. Amerykanie
wo-Rewolucyjnej (MPLR), istnie- nym udziale Rosjan, wychwalaną ułanbatorską byli inicjatorami regularnie przeprowadzanych
jącej od czasu przewrotu komuni- trasę kolejową, ale jeszcze planuje się współdzia- od 2003 roku na terenie Mongolii wspólnych
stycznego w 1921 roku, i Partii Demokratycz- łanie w energetyce jądrowej. Mongołowie chcą manewrów „Khan Quest” („W poszukiwaniu
nej, funkcjonującej na scenie od dziewięciu lat w najbliższych dziesięcioleciach postawić kilka chana”). Od trzech lat jednak ćwiczenia odbywa-
– staną w szranki już 24 maja. Pokłosiem elek- siłowni atomowych i zacząć eksploatować rodzi- ją się już pod szyldem Organizacji Narodów
cji będzie zwiększenie w tym stepowym kraju me złoża uranu. I w jednej i w drugiej kwestii nie Zjednoczonych. Można na nich zobaczyć woj-
wpływów albo Stanów Zjednoczonych, albo poradziliby sobie bez zagranicznych technologii. skowych z Fidżi, Nepalu, Tajlandii, Banglade-
Federacji Rosyjskiej. Amerykańskie media Ale wybrali rosyjskie. Dzięki temu szybko ma szu, Japonii i Indii. Chińczycy i Rosjanie są jedy-
ostrzegają: jeśli USA zbagatelizują rywaliza- rosnąć wartość obrotów, które w zeszłym roku nie obserwatorami. Widownią militarnego tre-
cję z Kremlem, to prędzej niż później zetkną zamknęły się sumą 1,3 miliarda dolarów. ningu jest poligon w ajmaku południowogobij-
się z poważnym strategicznym wyzwaniem Zbliżenie z Moskwą jest na rękę MPLR, nasta- skim, na granicy z ChRL. Gry zazwyczaj organi-
w sercu Azji. wionej na bliskie relacje z dominującymi w Eu- zowano w sierpniu, ale w ubiegłym roku musia-
razji mocarstwami, jakimi są Rosja i Chiny. Ale ły się odbyć we wrześniu. Zmianę grafiku wy-
OFENSYWA MOSKWY nie jest na rękę Partii Demokratycznej, która wo- musiły Chiny, które nie chciały udostępnić wcze-
Tymczasem Moskwa podjęła ostatnio lałaby zbliżenie z Zachodem, zwłaszcza z USA. śniej powietrznych korytarzy amerykańskim
ofensywę dyplomatyczno-finansową w Mon- Pokazała ona siłę w lecie 2008 roku, kiedy po śmigłowcom transportowym. Odmowę motywo-
golii. Władimir Putin z pompą gościł na mo- podliczeniu wyników w wyborach parlamentar- wały koniecznością zachowania niezakłóconego
skiewskich salonach premiera i swego kolegę nych okazało się, że przegrała. Zdobyła 25 man- spokoju w okresie olimpiady.
Sandżaagijna Bajara. Obaj politycy rozmawia- datów, przeciwnicy natomiast 45, co umożliwiło Na dwa lata przed zakończeniem kadencji,
li po rosyjsku, co sprzyjało znalezieniu wspólne- im sprawowanie samodzielnych rządów. 21 listopada 2005 roku Mongolię zdążył odwie-
go stanowiska. Ustalili, że Mongolia dostanie od Demokraci wytykali postkomunistom wy- dzić prezydent George W. Bush. Była to pierw-
Rosji 300 milionów dolarów pożyczki na pro- borcze fałszerstwa, zmobilizowali do wystą- sza wizyta tej rangi amerykańskiego męża stanu
jekty rolne. Wynegocjowana kwota rządowi pień ulicznych tysiące ludzi. Doszło do napaści w Ułan Bator. Bush przechodził sam siebie, wy-
w Ułan Bator ma wystarczyć z „górką” na za- na siedzibę MPLR, w gmachu wybuchł pożar. chwalając gospodarzy jako „braci w dziele wol-
kup ziarna i obsianie pól, których od zeszłego Do akcji wkroczyła policja, polała się krew, ności” budujących wzorcową demokrację. W do-
roku przybyło w związku z kampanią na rzecz w wyniku starć zginęły cztery osoby. Prezy- wód wdzięczności za ich udział w walce z terro-
zagospodarowania dziewiczych gruntów. W ra- dent zmuszony był na cztery dni ogłosić stan ryzmem wyasygnował wówczas 11 milionów
mach przyznanego kredytu pożyczkobiorcy da- wyjątkowy. Gwałtowne zajścia o prozachod- dolarów na rozwój instytucji demokratycznych.
dzą też zarobić producentom sprzętu rolniczego niej orientacji przeszły do historii jako rewolu- Mongolscy żołnierze byli w Iraku, teraz są też
znad Wołgi. cja jurt. Nazwano je tak na wzór rewolucji róż w Afganistanie. 

POLSKA ZBROJNA NR 17 | 26 KWIETNIA 2009 47


N I E T Y L K O W O J S K O
FOT. JAROSŁAW WIŚNIEWSKI

Zjednoczeni ratownicy
Z nadbrygadierem JANUSZEM SKULICHEM ska, a piaskiem napełniali je mieszkańcy,
zgodnie ze wskazówkami lokalnej telewizji
o tym, jak ważne jest wspólne działanie służb kablowej.
JANUSZ SKULICH: Nie dziwiła mnie ta sa-
ratowniczych, rozmawia MAREK PIELACH moorganizacja. Mieliśmy przecież do czynie-
nia z tak ogromnym żywiołem, że gdyby na-
POLSKA ZBROJNA: Czy strażacy nie ma- które zdarzyły się w naszym kraju, czegoś wet skierować do niego kilkadziesiąt tysięcy
ją za dużo obowiązków? Cały system Obro- nas nauczyły? strażaków, to i tak nie mogliby być we wszyst-
ny Cywilnej spoczywa na was. JANUSZ SKULICH: Mam nadzieję, że tak. kich miejscach. To musiało być spontaniczne,
JANUSZ SKULICH: Na całym świecie jest Najlepiej uczyć się oczywiście na cudzych bo nie mieliśmy doświadczeń z powodzią na
tak, że straż pożarna jest pożarna tylko z na- błędach, ale w życiu bywa różnie. Weźmy po- taką skalę. Na przełomie lat osiemdziesiątych
zwy. My jesteśmy zawodową służbą ratowni- wódź z 1997 roku. Zjawiska takie występo- i dziewięćdziesiątych byliśmy specjalistami
czą, szczególnie gdy dochodzi do awarii tech- wały oczywiście wcześniej, ale nikt nie do- nie od powodzi, ale od gaszenia pożarów la-
nicznych. To policja walczy ze złymi ludźmi świadczył tak wielkiej wody. Dziś nasze sów, bo mieliśmy suszę. Wtedy 200 hektarów
– my raczej ze złymi zjawiskami techniczny- przygotowanie do takiego kataklizmu, jaki płonącego lasu było w zasadzie normą. Dziś
mi oraz prawami natury. To prawda, że ko- był w 1997 roku, to już zupełnie inna epoka. jak pali się dziesięć hektarów, to alarmowana
mendant główny Państwowej Straży Pożarnej Teraz potrafimy zarządzać w takich sytu- jest nawet Warszawa. Te zagrożenia więc
jest jednocześnie szefem Obrony Cywilnej acjach, mamy odpowiedni sprzęt – łodzie, z czasem się zmieniają. I pojawią się nowe,
Kraju, jednak na poziomie województwa pompy i tak dalej. Doszło nawet do tego, że o których jeszcze nie wiemy. Nie chcę nikogo
i powiatu nie decydują już strażacy, ale woje- pomagamy naszym sąsiadom – Niemcom, straszyć, ale od paru lat notuje się u nas na
wodowie i starostowie, i zapewniam, że daje- Czechom, Ukraińcom. przykład pojedyncze lekkie wstrząsy ziemi.
my sobie radę. Wcześniej w ogóle nie mieliśmy z nimi do
POLSKA ZBROJNA: W 1997 roku była to czynienia. Tak samo jak nikt z nas nie słyszał
POLSKA ZBROJNA: Jeśli mówimy o ra- jednak wielka improwizacja. We Wrocła- o wągliku przed 2001 rokiem ani o ptasiej
townictwie – czy wszystkie katastrofy, wiu worki dostarczano samolotami z Gdań- grypie, o której dowiedzieliśmy się kilka lat

48 POLSKA ZBROJNA NR 17 | 26 KWIETNIA 2009


B E Z P I E C Z E Ń S T W O

później. Trudno mieć jednak pretensje, że tego POLSKA ZBROJNA: ...i lokalizował dzwo- Państwowe Ratownictwo Medyczne uważa, że
wszystkiego nie przewidzieliśmy. niącego? jego obowiązki są najważniejsze, ratownictwo
JANUSZ SKULICH: Tak, to też jest wymóg. techniczne i straż pożarna też widzą tylko swo-
POLSKA ZBROJNA: Zawalenie się pod Od lipca zeszłego roku każdy dyspozytor, czy je działki. Tak samo wojsko, policja. A rozwią-
ciężarem śniegu dachu hali targowej w Ka- to straży, czy policji, może taką informację uzy- zywanie problemów wymaga zgodnego współ-
towicach w 2006 roku łatwiej chyba było skać ze specjalnej platformy elektronicznej. Do- działania wszystkich służb.
przewidzieć? celowo ma to być zautomatyzowane – operator
JANUSZ SKULICH: Problem w tym, że będzie wiedział, skąd odbiera połączenie już POLSKA ZBROJNA: Kiedy więc wszystkie
śnieg nie był jedyną przyczy- w momencie podniesienia służby znajdą się pod jednym dachem?
ną zawalenia tej hali. Już w fa-
zie projektowania popełniono
Istotą Centrum słuchawki. JANUSZ SKULICH: Musimy zdążyć na Eu-
ro 2012. Przynajmniej w tych sześciu woje-
mnóstwo błędów – architekci Powiadamiania POLSKA ZBROJNA: wództwach, w których będą odbywać się me-
nie mieli uprawnień i w dodat-
ku zaprojektowali ją w nad-
Ratunkowego A potem, tak jak teraz, bę-
dzie odsyłał do innych
cze. Docelowo CPR-ów będzie około 160. Do-
kładną liczbę i lokalizację ustalą wojewoda
miernie oszczędny sposób. Po
tej katastrofie zmieniono pra-
jest to, aby służb?
JANUSZ SKULICH: Nie.
z komendantem straży pożarnej danego woje-
wództwa. Uważam, że ta liczba jest rozsądnym
wo budowlane, ale to nie zna- wszystkie służby Istotą CPR jest to, aby kompromisem między centrum w każdym po-
czy, że mamy wciąż odśnieżać
dachy bez względu na to, ile zgromadzić wszystkie te służby zgroma-
dzić w jednym miejscu.
wiecie a ledwie 16 centrami wojewódzkimi.
Wszyscy chcemy przecież być jak najbliżej
śniegu spadnie. To przecież
niebezpieczne zajęcie, więc
w jednym Stworzyć jeden ośrodek dys-
pozytorski, który wspólnie
miejsca zdarzenia.

liczba ofiar związanych z od- miejscu będzie organizował przedsię- POLSKA ZBROJNA: Można być blisko,
śnieżaniem mogłaby przekro- wzięcia ratownicze. mając tylko 30 tysięcy zawodowych straża-
czyć liczbę ofiar związanych z ewentualnym ków?
zawaleniem. W 2006 roku była po prostu eks- POLSKA ZBROJNA: Takich centrów ma JANUSZ SKULICH: Pamiętajmy, że wspiera
tremalna zima. Dachy zawaliły się wtedy w róż- być szesnaście? nas też kilkaset tysięcy ochotników...
nych częściach Europy. JANUSZ SKULICH: Nie. To jest cała histo-
ria. Od 2000 roku wybudowano już 110 cen- POLSKA ZBROJNA: …którzy gdzienieg-
POLSKA ZBROJNA: Wszyscy pamiętamy, trów powiatowych, gdzie pełnią służbę przy- dzie wciąż mają 20-letnie żuki i nie zajmują
jak dowodził Pan wówczas akcją ratowni- najmniej strażak i dyspozytor ratownictwa me- się zawodowo ratownictwem.
czą. Wzięło w niej udział aż 1300 osób. Czy dycznego. W 2006 roku zmieniono tę koncepcję JANUSZ SKULICH: Gdzieniegdzie tak, ale
to doświadczenie wzbogaciło nasze ratow- na 16 centrów wojewódzkich. Zadaniem tych z ponad dziesięciu tysięcy jednostek OSP ponad
nictwo? ośrodków miała być wyłącznie obsługa numeru 3,6 tysiąca jest włączonych do krajowego syste-
JANUSZ SKULICH: Z pewnością. Całe to 112, a potem przekierowywanie tych połączeń. mu ratowniczo-gaśniczego, to znaczy mają co
zdarzenie zostało dokładnie udokumentowane My chcemy jednak znaleźć złoty środek. Zapro- najmniej dwa samochody i odpowiednio wy-
i na tej podstawie sformułowaliśmy blisko 50 ponowaliśmy, żeby odwrócić cały problem – nie szkolonych ludzi. Naprawdę, największe jed-
różnych wniosków. Od zasadniczych po bar- obsługa numeru 112 ma być najważniejsza, ale nostki OSP nie różnią się niczym od najmniej-
dzo drobne, techniczne. Jednym z podstawo- budowa ośrodków, które nie tylko przyjmują szych jednostek PSP. To dzięki nim mamy tak
wych było to, że coraz częściej będziemy mie- zgłoszenia, ale są w stanie zorganizować przed- zwane pokrycie całego kraju i w terenach poza-
li do czynienia ze zjawiskami, w których jedna sięwzięcie ratownicze. Na te ośrodki nałożymy miejskich jesteśmy w stanie dotrzeć do zdarze-
formacja (czy to policja, straż pożarna czy le- zaś obowiązek obsługi wszystkich numerów nia nie dłużej niż w kwadrans. Bez OSP nie je-
karze) sama sobie nie poradzi. Nowoczesny alarmowych. steśmy w stanie po prostu funkcjonować. 
system ratowniczy musi być zintegrowany – te
wszystkie służby muszą ze sobą współpraco- POLSKA ZBROJNA: Czyli centra ra- WIZYTÓWKA
wać. Dlatego tak ważna jest budowa wspólnych townicze, które „przy okazji” obsługują
ośrodków zarządzania ratownictwem, które na- numer 112?
zwaliśmy centrami powiadamiania ratunkowe- JANUSZ SKULICH: Upraszczając, można Nadbrygadier
go (CPR). One powinny oferować natychmia- tak powiedzieć. Przecież szybkie dodzwonienie JANUSZ SKULICH
stową pomoc i obsługiwać numery alarmowe. się na 112 jest tylko jednym z warunków. Dru- Od stycznia 2008 roku
gi, znacznie ważniejszy, to szybkie nadejście jest zastępcą komendanta głównego Pań-
POLSKA ZBROJNA: Numer 112 miał dzia- pomocy. Ostatnio mówiłem moim kolegom stwowej Straży Pożarnej. Strażak po ojcu.
łać już w 2004 roku? z Unii Europejskiej, że jeśli nie zadbamy o inte- Ukończył Szkołę Główną Służby Pożarniczej
JANUSZ SKULICH: I on działa w tej chwili, grację służb ratowniczych, a tylko o obsługę w Warszawie. W grudniu 2006 roku chciał
jednak odejść ze służby, ale nie zgodził się na
ale w systemie rozproszonym. Na ogół zgłosze- numeru 112, to możemy doprowadzić do złud-
to ówczesny minister spraw wewnętrznych
nia z telefonów stacjonarnych odbierają straża- nej nadziei, że pomoc przychodzi natychmiast.
i administracji Ludwik Dorn. Nic dziwnego
cy, a z komórkowych policja. Co chwila otrzy- Nie przychodzi. Nad tym „natychmiast” trzeba – śląski komendant wojewódzki PSP był boha-
mujemy jednak sygnały, że ludzie nie są zado- pracować. terem akcji ratunkowej po katastrofie w hali
woleni z działania tego numeru, i staramy się to targowej w Katowicach. Odznaczono go Orde-
naprawiać. POLSKA ZBROJNA: Dlaczego od razu nie rem Odrodzenia Polski. Brał także udział
Nasz pomysł polega na tym, aby wszystkich zaczęto tego robić w ten sposób? w zwalczaniu powodzi tysiąclecia w Raciborzu
dyspozytorów różnych służb zgromadzić w jed- JANUSZ SKULICH: Nie wiem. Domyślam w 1997 roku, a także w gaszeniu pożaru rafi-
nym miejscu i stworzyć jeden ośrodek zarzą- się tylko, że nie jest to takie proste. Wymaga nerii w Trzebini w roku 2002. W Dniu Strażaka
dzania ratownictwem, który będzie przyjmował przede wszystkim zmiany mentalności. Nas, 4 maja 2005 roku dostał nominację na pierw-
wszystkie numery alarmowe... Polaków, cechuje silna resortowość działania. szy stopień generalski – nadbrygadiera.

POLSKA ZBROJNA NR 17 | 26 KWIETNIA 2009 49


M I L I T A R I A

ROBERT CZULDA

Pechowe
dziecko marines
Po ponad dekadzie prac i wydaniu kilku miliardów dolarów Korpus
Piechoty Morskiej nadal nie ma obiecanej amfibii nowej generacji.

W
stępna koncepcja pojazdu EFV Ma zastąpić obecnie używane amfibie, które do tem przejechać jeszcze 50 kilometrów na lądzie
(Expeditionary Fighting Vehic- służby zostały wprowadzone na początku lat bez konieczności tankowania. Łączny zasięg lą-
le) narodziła się już w latach siedemdziesiątych. Chociaż pierwotnie Korpus dowy to aż 520 kilometrów. Osiągi takie zapew-
osiemdziesiątych ubiegłego Piechoty Morskiej zażyczył sobie aż 1013 sztuk, nia silnik diesla MTU MT883 Ka-523 o mocy
wieku i w dużej mierze wynikała z niedoskona- to obecne plany zakładają nabycie 573 maszyn. 2700 koni mechanicznych. Od początku pojazd
łości amfibii z rodziny AAV7, które są zbyt wol- Powód tak znaczącej redukcji jest prozaiczny projektowano tak, aby na lądzie mógł sprostać
ne i muszą być wodowane blisko brzegu. A to – lawinowo rosnące koszty. tempu narzuconemu przez zgrupowania pancer-
z kolei zwiększa prawdopodobieństwo utknięcia ne czołgów M1 Abrams.
na mieliźnie lub zderzenia z miną. W 1996 roku U BOKU CZOŁGÓW Załoga pojazdu składa się z trzech osób. Mo-
zadanie opracowania nowej amfibii powierzono Nowa konstrukcja ma górować nad obecnie że on zabrać 17 żołnierzy z pełnym wyposaże-
firmie General Dynamics, która szybko przed- używanymi amfibiami przede wszystkim mo- niem. To niewiele w porównaniu do AAV, który
stawiła swój prototyp. Od 2003 roku pojazd zna- bilnością i siłą ognia. EFV mogą być desanto- jest w stanie przewozić do 25 osób. Mniejsza
ny jest jako EFV. wane 25 mil morskich od brzegu, a więc jeszcze pojemność przedziału desantowego jest tym
Według optymistycznych założeń, ma on za linią horyzontu. To z kolei daje możliwość bardziej interesująca, że EFV jest dłuższy od
wchodzić do służby czynnej począwszy od 2015 zaskoczenia przeciwnika. Amfibia ma deklaro- AAV (10,8 metra wobec 7,9 metra) oraz szerszy
roku. Produkowany będzie w dwóch wersjach: wany zasięg 120 kilometrów w wodzie. Może (3,6 metra wobec 3,2 metra). Znajdujący się
desantowej (EFVP1) lub dowódczej (EFVC1). dotrzeć do brzegu z prędkością 40 węzłów, a po- z tyłu przedział jest klimatyzowany i zapewnia

50 POLSKA ZBROJNA NR 17 | 26 KWIETNIA 2009


B E Z P I E C Z E Ń S T W O

 Coraz częściej podnosi


się zarzut, że marines
nie potrzebują pojazdu
do desantu z morza, jako
że tego rodzaju działań
nie wykonują od lat.

EFV
 Załoga: trzy osoby (dowódca,
A by wprowadzenie EFV nie zakończyło się
całkowitą klapą, Korpus Piechoty Morskiej
obniżył standardy dla nowej amfibii. O ile pier-
kierowca, strzelec) wotnie zakładano, że pojazd powinien działać
 Prędkość: 70 kilometrów przez 70 godzin bez konieczności napraw, to
na godzinę (drogi utwardzone), czas ten następnie zmniejszono do 43,5 godzi-
45 kilometrów na godzinę (woda) ny. Podczas testów okazało się, że prototypowe
 Długość: 10,8 metra wersje EFV psują się po niecałych czterech go-
 Szerokość: 3,6 metra dzinach.
 Wysokość: 3,3 metra
 Załoga: 3+17 (wersja
desantowa)
 Masa: 38 ton
 Uzbrojenie: armata MK44
kalibru 30/40 milimetrów oraz
karabin 7,62 milimetra (wersja
desantowa); karabin 7,62
milimetra (wersja dowódcza)
FOT. US NAVY (3)

 Zasięg: 520 kilometrów


(na lądzie), 120 kilometrów
(w wodzie)

ochronę przed skutkami ataku atomowego, bio- szedł raptem dwa z czternastu planowanych Ze względu na konieczność wprowadzenia
logicznego i chemicznego. Aluminiowy kadłub testów. Rok później rządowe biuro audytowe zmian EFV prawdopodobnie nie osiągnie
ma dawać ochronę przed amunicją małokalibro- alarmowało, że projekt przekroczył już wstępnej gotowości operacyjnej dla trzech plu-
wą oraz odłamkami. o 50 procent przewidywane koszty. Krytyki tonów nawet w 2014 roku. Już teraz mówi się,
Wersja desantowa jest uzbrojona w armatę nie uniknęła firma General Motors, którą że produkcja rozpocznie się w pełni dopiero
Bushmaster II kalibru 30 lub 40 milimetrów. Za- oskarżono o brak należytego zaangażowania w 2025 roku.
pewnia ona szybkostrzelność na poziomie w usuwanie aż 645 defektów, wskazanych Nawet rozwiązanie wszystkich problemów
200 strzałów na minutę. Jak utrzymuje produ- przez wojskowych (między innymi chodziło o technicznych nie wróży projektowi EFV zbyt
cent, armata osiąga skuteczność do 90 procent zawieszanie się programu obsługującego ar- dobrze. Coraz częściej podnosi się bowiem za-
na dystansie do 1200 metrów. Drugim syste- matę). EFV został też skrytykowany za alumi- rzut, że marines nie potrzebują pojazdu do
mem uzbrojenia jest sprzężony karabin maszy- niowy pancerz, który nie zapewnia należytej operacji desantowania z morza, jako że tego
nowy kalibru 7,62 milimetra, który stanowi je- ochrony w działaniach lądowych, oraz za fa- rodzaju działań nie wykonuje się od lat. Pie-
dyne uzbrojenie wersji dowódczej. Wersja talnie napisane oprogramowanie. chota morska jest obecnie zaangażowana
EFVC1 jest w pełni skomputeryzowana i może Pojazd okazał się także zbyt ciężki, bowiem głównie w działania lądowe – choćby w Iraku
na bieżąco odbierać obraz z kamer zainstalowa- konstrukcja waży aż 38 ton, czyli o 15 ton wię- i Afganistanie.
nych na pozostałych amfibiach. cej niż AAV. Szeroka lista zarzutów sprawiła, Jaka przyszłość czeka więc EFV? Wiele za-
że Korpus Piechoty Morskiej wymusił przygo- leży od prac w 2009 roku, na które Korpus
NARASTAJĄCE PROBLEMY towanie usprawnionych prototypów. Nowe EFV przeznaczy 316 milionów dolarów. O losie pro-
Projekt General Dynamics po raz pierwszy mają lepiej radzić sobie z korozją wywoływaną jektu zadecyduje ostatecznie sekretarz obrony,
był testowany w 2001 roku. Potem jednak by- przez słoną wodę. Marines nakazali też wzmoc- który w 2010 roku odniesie się do niego w no-
ło już tylko gorzej. W 2006 roku EFV prze- nić wieżę oraz zwiększyć stabilność na wodzie. wym przeglądzie obronnym. 

POLSKA ZBROJNA NR NR 17 | 26 KWIETNIA 2009 51


B E Z G R A N I C

FOT. US DOD
IRAK

Ptaki śmierci
PREMIER NURI AL-MALIKI powiedział 19 kwietnia, że w kraju nadal działają komórki terrorystyczne. Nieopodal leżącego na północy Iraku sunni-
ckiego miasta Safra, 75 kilometrów na zachód od Kirkuku, aresztowano czterech chłopców w wieku około 14 lat, którzy mieli przy sobie bomby. Za-
mierzali użyć ich w samobójczych zamachach. Generał Abdelamir al-Zaidi, dowódca elitarnej jednostki Force 12, podał, że należeli do grupy zwanej
Ptakami Raj. W ubiegłym tygodniu baza wojskowa Habania, znajdująca się w zachodniej prowincji Anbar, została zaatakowana przez samobójcę. Ran-
nych zostało kilkudziesięciu irackich żołnierzy. W Kirkuku wybuch samochodu-pułapki zabił zaś dziesięciu policjantów i ranił 20 innych. (TED) 

Sprzeciw Moskwy Oficjalny koniec


GRUZJA. Prezydent Rosji rosyjski ambasador przy Kwate- ROSJA. Władze w Moskwie
Dmitrij Miedwiediew ostrzegł, rze Głównej NATO w Brukseli. ogłosiły w nocy z 15 na 16 kwiet-
że planowane ćwiczenia NATO Wspólne manewry NATO nia koniec operacji antyterrory-
w Gruzji spotęgują napięcie
w regionie i mogą zaszkodzić
i Gruzji „Cooperative Longbow
’09 – Cooperative Lancer ’09” są
stycznej w Czeczenii. Rządzący
tą północnokaukaską republiką Oriony
kontaktom jego kraju z soju-
szem. Według niego, manewry
elementem programu Partner-
stwo dla Pokoju. Mają odbyć
prezydent Ramzan Kadyrow
oznajmił, że oznacza to zwycię- do Afryki
są „jawną demonstracją wojsko- się między 6 maja a 11 czerwca stwo nad „bandytami”. Mimo to JAPONIA. Minister obrony
wą” i „nie dodadzą pozytywnych w regionie Waziani, około kilka godzin po tych oświadcze- Yasukazu Hamada polecił Po-
emocji narodom Osetii Południo- 20 kilometrów na wschód niach doszło na jej terytorium, pod wietrznym Siłom Samoobrony
wej i Abchazji”. Wcześniej od- od Tbilisi. Planowany jest udział wsią Daj w okręgu Szatoj, do starć przygotowanie dwóch samolotów
wołania ćwiczeń lub ich przesu- w nich 1300 żołnierzy z 19 między siłami rosyjskimi a cze- zwiadowczych P-3C Orion, które
nięcia zażądał Dmitrij Rogozin, krajów. (WR)  czeńskimi separatystami. (W)  mają przyłączyć się do między-
narodowej walki z piratami u wy-
tam ludzie są zastraszeni. Wy- brzeży Somalii. Maszyny wraz ze
Decydujący rok zwaniem, które – poza walką 150-osobowym personelem woj-
z terroryzmem – siły międzyna- skowym już w przyszłym miesią-
AFGANISTAN. „Rok 2009 sta- rodowe muszą podjąć w tym ro- cu zostaną wysłane do bazy
wia naszą misję wobec poważ- ku, jest walka z narkobiznesem. w graniczącym z nią Dżibuti, któ-
FOT. UK MOD

nych wyzwań. Nie jesteśmy za- Z Afganistanu pochodzi aż 90 re sąsiadują z Somalią. Według
dowoleni z sytuacji w wielu re- procent światowej produkcji japońskich mediów loty operacyj-
gionach, a ludzie, którzy w nich opium, z którego wytwarzana ne Orionów rozpoczną się
mieszkają, nie mają zapewnione- jest heroina. Pieniądze z tego w czerwcu. Wcześniej z misją
go bezpieczeństwa”, oświadczył Wsparcia Bezpieczeństwa. procederu zasilają budżety rebe- przeciwdziałania piratom Tokio
amerykański generał David Stwierdził też, że niektóre części liantów, ale są informacje, że zy- postanowiło wysłać w pobliże
McKiernan, który dowodzi Afganistanu stały się bazą rebe- ski czerpią też osoby powiązane Somalii dwa niszczyciele: „Saza-
Międzynarodowymi Siłami liantów. Według generała, żyjący z władzami w Kabulu. (WR)  nami” i „Samidare”. (W) 

52 POLSKA ZBROJNA NR 17 | 26 KWIETNIA 2009


B E Z P I E C Z E Ń S T W O

Nieustające ataki R Y K O S Z E T E M

Obecność wokół Rogu Afryki coraz większej liczby Zasypani


okrętów wojennych nie odstrasza somalijskich piratów. INDIE. Co najmniej siedmiu in-
dyjskich żołnierzy zginęło po zej-
SOMALIA. Kanadyjska fregata rodowych, nie sojuszu. Wcześniej ściu lawiny w Kaszmirze niedale-
„Winnipeg” (na zdjęciu w głębi) holenderscy komandosi z fregaty ko granicy z Pakistanem. Ośmiu
zapobiegła 18 kwietnia uprowa- „De Zeven Provincien” uwolnili innych ocalało dzięki wojskowej
dzeniu statku „Front Ardenne” 20 jemeńskich zakładników. ekipie ratunkowej. Do tragedii
przez somalijskich piratów, któ- 13 kwietnia prezydent USA doszło w zalesionym regionie

FOT. CANADIAN DOD


rych schwytano po wielogodzin- Barack Obama zapowiedział Shasmbari na wysokości prawie
nym pościgu. Musiano ich jednak wojnę z piratami u wybrzeży So- 4300 metrów nad poziomem
uwolnić, ponieważ nie mogli od- malii. Wcześniej przywódca so- morza. Znajduje się on 130 kilo-
powiadać przed sądem na mocy malijskich piratów zagroził ze- metrów od Srinagaru, letniej sto-
prawa kanadyjskiego. Jak podał mstą za śmierć trzech swych lu- licy stanu Dżammu i Kaszmiru.
portugalski komandor porucznik dzi zabitych podczas akcji uwol- przewodniczący Kolegium Połą- Sporna granica pakistańsko-in-
Alexandre Santos Fernandes, nienia kapitana kontenerowca czonych Sztabów USA admirał dyjska jest miejscem, gdzie znaj-
rzecznik zespołu okrętów NATO, „Maersk Alabama”. „Traktuję ich Michael Glenn Mullen. Zapew- dują się najwyżej na świecie po-
decyzja o zatrzymaniu morskich słowa poważnie”, oświadczył nił, że siły zbrojne są przygotowa- łożone posterunki wojskowe.
bandytów leży w gestii władz na- w wywiadzie dla telewizji ABC ne do przeciwdziałania. (WW)  W rejonie lodowca Siachen sta-
cjonują na wysokości około sześ-
ciu tysięcy metrów. (WR)

Wspólna
wiedział, że będzie zabiegał w se-
Tajemnicze
nacie o ratyfikację układu o zaka-
Postępy talibów
wojna zie przewozu broni palnej przez
granicę. Ponad 90 procent niele-
przygotowania PAKISTAN. Pogarsza się sytu-
galnego uzbrojenia na rynku acja wewnętrzna kluczowego so-
MEKSYK. Prezydent Barack meksykańskim pochodzi z USA. Brytyjski „The Times” podał, jusznika USA w wojnie z terrory-
Obama zadeklarował w stolicy Na problem łatwości dostępu że Izraelczycy przygotowują zmem. Dziennik „New York
Meksyku pełne poparcie Stanów przestępców do amerykańskiej atak powietrzny na Iran. Times” doniósł, że talibowie
Zjednoczonych dla tamtejszych broni wskazywał prezydent Mek- sprzymierzeni z lokalnymi rebe-
władz w walce z kartelami narko- syku Felipe Calderon. Podczas IZRAEL. Brytyjska gazeta „The liantami zdobywają kolejne przy-
tykowymi. Prowadzą one między rozmów obaj przywódcy doszli Times” napisała, że pomimo ofi- czółki w centralnej prowincji kraju
sobą krwawą wojnę po obu stro- do wniosku, że wojny z kartelami cjalnych zaprzeczeń izraelskie do- Pendżabie, gdzie mieszka ponad
nach granicy. W Meksyku po- nie da się prowadzić „jedną ręką” wództwo wojskowe przygotowuje połowa ludności Pakistanu.
chłonęła ona w ubiegłym roku i konieczna jest bliska współpraca się do ataku lotniczego na domnie- Szczególnie umocnili się w okrę-
sześć tysięcy ofiar. Obama zapo- obu państw. (WW)  mane instalacje nuklearne w Ira- gu Dera Gazi Khan. Amerykań-
nie. Uderzono by na ponad tuzin skie media obawiają się, że ros-
obiektów. Jednym z celów byłby nący kryzys może doprowadzić do
Nowe zaprzeczenie Natanz, gdzie znajduje się zakład
wzbogacania uranu, oraz Arak,
upadku Pakistanu, kraju posiada-
jącego broń atomową. (AW)
Co kilka tygodni powraca sprawa sprzedaży rosyjskiego gdzie ma być reaktor produkujący
pluton. Według Ephraima Kama,
systemu rakietowego S-300 Iranowi.
wicedyrektora Instytutu Badań nad Morskie ambicje
dostaw”. Moskwa już wielokrot- Narodowym Bezpieczeństwem, CHINY. W wywiadzie z okazji
nie dementowała doniesienia potencjalny atak lotniczy nie przy- przypadającej 23 kwietnia
o dostarczeniu Teheranowi no- niesie jednak całkowitego sukcesu. 60. rocznicy powstania floty wo-
FOT. ARMY RECOGNITION

woczesnych zestawów antyrakie- Co najwyżej opóźni o kilka lat jennej Chińskiej Armii Ludowo-
towych S-300. System ten jest irański program atomowy. Wyzwoleńczej, dowódca marynar-
w stanie śledzić równocześnie Z operacją tą brytyjska gazeta ki wojennej admirał Wu Shengli
100 celów i zwalczać samoloty łączy zakup przez izraelskie siły zapowiedział przyspieszenie mo-
na odległość do 120 kilometrów. powietrzne trzech samolotów dernizacji tego rodzaju sił zbroj-
Dziennik „Kommiersant” utrzy- wczesnego ostrzegania i kontroli nych. Chiny chcą mieć więcej du-
muje, że irańsko-rosyjski kon- AWACS. Jak podaje natomiast żych nawodnych okrętów wojen-
IRAN–ROSJA. Wicedyrektor trakt na dostawę pięciu zestawów „The Times”, w maju mają się od- nych i samolotów bojowych.
federalnych służb do spraw S-300 na sumę 800 milionów do- być największe w historii Izraela Wśród priorytetów są wymieniane
współpracy wojskowo-technicz- larów został podpisany już daw- ćwiczenia obrony cywilnej na wy- oceaniczne jednostki podwodne
nej Aleksandr Fomin zaprze- no. Tyle tylko, że Moskwa ocią- padek irańskiej akcji odwetowej nowej generacji, precyzyjne poci-
czył zarzutom o zaopatrywaniu ga się z jego realizacją, nie chcąc z użyciem broni masowego raże- ski rakietowe dalekiego zasięgu
Iranu w systemy obrony po- psuć stosunków z Waszyngto- nia. Z tego też powodu trwają testy oraz superszybkie, inteligentne
wietrznej. Cytowany przez agen- nem. Także rząd Izraela naciska systemu obrony antyrakietowej Ar- torpedy. Admirał stwierdził, że flo-
cję Interfaks stwierdził, że „nic na Rosję, aby nie sprzedawała row, który ma zestrzeliwać pociski ta stała się „sięgającym na ocean
się nie dzieje i nie ma żadnych S-300 Irańczykom. (WE)  balistyczne. (WRT)  żelaznym Wielkim Murem”. (W) 

POLSKA ZBROJNA NR NR 17 | 26 KWIETNIA 2009 53


F E L I E T O N

ROMAN Pow i ę k s ze n ie
KUŹNIAR Podczas podróży po Europie Obama zaprezentował się
szef Zakładu Studiów
Strategicznych
jako prezydent, który rozumie świat i chce kształtować
w Instytucie Stosunków rzeczywistość we współpracy z innymi, a nie przez
Międzynarodowych UW konfrontację z tymi, którzy mogą mieć odmienne poglądy.

Obama w Europie
P
ierwsza wizyta prezy- wartościowym. Dzięki temu, że zna- aż do całkowitej jej eliminacji), inni będą
denta Obamy w Europie lazła się w sojuszu, Waszyngton bę- chcieli również wyposażyć się w tę broń. Za-
i Turcji była dobrze prze- dzie musiał w jeszcze większym tem ponownie mieliśmy do czynienia ze
myślana. Były cztery stopniu liczyć się ze zdaniem Euro- świadectwem uznania przez USA nowych re-
etapy tej podróży i czte- pejczyków. Skończyła się epoka po- aliów międzynarodowych. Niektórzy nasi
ry ważne przesłania. Najpierw Lon- pierania in blanco wszystkiego, co eksperci odnieśli się do tego z przekąsem.
dyn i spotkanie G20 oraz tête-à-tête zostanie wymyślone w Ameryce. Stwierdzili, że to „naiwne i niemożliwe”. Nie
z prezydentem Miedwiediewem. Nadchodzi czas uzgadniania. dosłyszeli zapewne, jak Obama mówił, że
Londyńskie spotkanie G20 było prze- Będąc na spotkaniu UE–USA ten cel ma małe szanse realizacji za jego ży-
jawem nowej formy kształtowania w Pradze, Obama skorzystał z okazji, cia, a przecież jest człowiekiem młodym. Po-
i stabilizowania międzynarodowego aby wygłosić swoje główne przemó- trzeba na to kilku dziesięcioleci, ale jak mó-
ładu gospodarczego. Do udziału wienie na tematy międzynarodowe. wią Chińczycy, nawet najdłuższy marsz trze-
w ekonomicznym global governance Punktem ciężkości była idea elimina- ba zacząć od pierwszego kroku.
zostały dopuszczone państwa, które cji broni nuklearnej. Prezydent zapo- I wreszcie Turcja. Dobrze dobrane miejsce
w ostatnich latach zaczęły coraz wię- wiedział przystąpienie USA do CTBC, wizyty i ważne, pojednawcze przesłanie skie-
cej znaczyć w gospodarce światowej. układu zakazującego wszelkich prób rowane do świata islamu (odcięcie się od kru-
Dotyczy to zwłaszcza Chin, Indii, z bronią nuklearną. Przypomnijmy, że cjaty jego poprzednika). Ta wizyta była także
Brazylii, Indonezji czy RPA. Faktycz- Stany Zjednoczone odegrały wielką istotna ze względów geopolitycznych. Wa-
nie G20 przejmie rolę G7/8, która sta- rolę w negocjacjach w sprawie tego szyngton chce mieć Turcję po swojej stronie
wała się coraz bardziej niereprezenta- traktatu, a następnie Senat USA od- w kontekście stosunków z Rosją i przesileń
tywna i traciła legitymizację do po- rzucił to niesłychanie ważne porozu- na Kaukazie. Stąd apel o jej przyjęcie do Unii
dejmowania decyzji w imieniu reszty mienie. Występując z taką ideą, ame- Europejskiej, o co Waszyngton stara się już
świata. Rozmowa z prezydentem Ro- rykański prezydent dał wyraz zrozu- od czasów Clintona. 
sji przebiegła w przyjaznej atmosfe- mienia, że głównym źródłem prolife-
rze, lecz – wbrew polskim obawom racji broni nuklearnej są tak naprawdę
– nie pojawił się żaden sygnał świad- wielkie mocarstwa skupione w tak
czący o ustępliwości wobec Moskwy. zwanym klubie atomowym, o którym
O szczycie sojuszu atlantyckiego mówi układ o nierozprzestrzenianiu
w Strasburgu–Kehl pisałem w ubie- z 1968 roku. Było o tym wiadomo od
głym tygodniu. Poza wszystkim, był dawna, ale beneficjenci układu NPT
on jednak również manifestacją bar- (Nuclear Non-Proliferation Treaty)
dziej zrównoważonych stosunków nie chcieli uznać, że tak długo, jak oni
pomiędzy Stanami Zjednoczonymi
a ich europejskimi sojusznikami.
nie będą wywiązywać się z zobowią-
zań przyjętych w artykule 6 tego trak-
WASZYNGTON
Przywódca zaczyna słuchać swych tatu (ograniczanie znaczenia broni nu- CHCE MIEĆ TURCJĘ
partnerów. Powrót Francji do struk-
tur militarnych NATO tylko pogłębi
klearnej w ich polityce bez-
pieczeństwa, PO SWOJEJ STRONIE
tę tendencję. Francja jest krajem doj-
rzałej i samodzielnej kultury stra-
tegicznej. Będzie part-
nerem trud-
nym, ale

54 POLSKA ZBROJNA NR 17 | 26 KWIETNIA 2009


HORYZONTY
HORYZONTY
HORYZONTY HORYZONTY MAŁGORZATA
SCHWARZGRUBER
Redaktor działu ANNA DĄBROWSKA

specjalizuje się
w tematyce
niemieckiej i unijnej

FOT. JEROEN BOUMAN/INTERNATIONAL COURT OF JUSTICE


Trybunał
niemocy?
Po raz pierwszy Międzynarodowy Trybunał Karny w Hadze wydał
nakaz aresztowania urzędującego szefa państwa – prezydenta
Sudanu Omara Hasana Ahmeda el-Baszira.

P
rokurator Moreno Ocampo jest wolną rękę – łupiły i puszczały z dymem afrykańskich w Darfurze przez kampanie za-
przekonany, że zdoła udowodnić sta- afrykańskie wioski, mordując i gwałcąc ich bójstw, gwałtów i deportacji.
wiane Baszirowi zarzuty. Mimo że mieszkańców. Ministerstwo sprawiedliwości w Chartumie
przysługuje mu immunitet, oskarżo- Z amerykańskich zdjęć satelitarnych wynika, poinformowało, że nie będzie współpracować
ny jest o zbrodnie wojenne i przeciwko ludzko- że z prawie 600 afrykańskich wiosek w Darfu- z trybunałem, bo nie ma on kompetencji, by
ści w Darfurze. Trzydziestu świadków ma po- rze ponad 400 zostało zrównanych z ziemią, zajmować się Sudanem. Departament Stanu
twierdzić rolę, jaką odegrał on w czystkach et- a przynajmniej splądrowanych. Zamordowano USA zareagował stwierdzeniem, że ci, którzy
nicznych. Prezydent, którego władza jest nie- 200 tysięcy osób, a dwa miliony bezdomnych popełnili zbrodnie, powinni zostać pociągnięci
malże nieograniczona, twardą ręką rządzi od schroniło się w obozach uchodźców (głównie do odpowiedzialności. Jednak Baszira poparły
1989 roku. Nie mógł nie wiedzieć o mordach w Czadzie). Chiny, Unia Afrykańska oraz kraje arabskie,
i gwałtach. Specjalne śledztwo ONZ ustaliło, że grabież, wzywając trybunał do odwołania nakazu aresz-
tortury, mordy i gwałty w Darfurze nie są ludo- towania, bo decyzja ta może negatywnie wpły-
KLĘKAMY PRZED ALLAHEM bójstwem, bo nie mają na celu zniszczenia całe- nąć na kruchy proces pokojowy, który powoli
Czarni mieszkańcy Darfuru zbuntowali się go narodu czy plemienia. ONZ wymienia jed- toczy się w Darfurze. Zdaniem Unii Afrykań-
na początku 2003 roku. Zaatakowali policję nak nazwiska kilkudziesięciu podejrzanych skiej, reprezentującej 53 państwa tego konty-
oraz budynki administracji. Poszło o to, że rząd o zbrodnie wojenne i przeciw ludzkości – głów- nentu, pryncypia sprawiedliwości nie powinny
w Chartumie zaniedbuje ten region i faworyzu- nie przywódców arabskich milicji. Gdy Rada wchodzić w konflikt z zasadami utrzymania
je arabskich Sudańczyków. Na początku bun- Bezpieczeństwa podjęła rezolucję wzywającą pokoju. Odpowiedzią sudańskiego prezydenta
towników zwalczała regularna armia, potem za- do ich osądzenia, Międzynarodowy Trybunał na działania sądu w Hadze było wyrzucenie
stąpiły ją zwerbowane przez rząd zbrojne mili- Karny w Hadze zarzucił prezydentowi Sudanu z kraju dziesięciu największych organizacji po-
cje arabskich koczowników, którym dano odpowiedzialność za próby likwidacji plemion zarządowych, zapewniających mieszkańcom

POLSKA ZBROJNA NR NR 17 | 26 KWIETNIA 2009 55


O B L I C Z A W O J N Y

Trybunał niemocy?

Darfuru minimalne warunki bytowe. Będzie to Slobodan Miloszewić, były prezydent Fede- wygaśnięciu pięcioletniego mandatu prezy-
największe śledztwo w historii trybunału ralnej Republiki Jugosławii. Trybunał ONZ do denta Serbii. Proces Milutinowicia i jego
i pierwsze podjęte na prośbę Rady Bezpieczeń- spraw zbrodni wojennych w dawnej Jugosła- współoskarżonych rozpoczął się w 2006 roku.
stwa ONZ. A jednocześnie pierwsze prowadzo- wii oskarżył go o ludobójstwo popełnione w Zarzuty dotyczyły przymusowej deportacji
ne wbrew woli rządu, który kontroluje objęte Bośni i Hercegowinie, a także zbrodnie wojen- około 800 tysięcy cywilów oraz zamordowania
dochodzeniem tereny. Dwa wcześniejsze, ne i przeciw ludzkości dokonane w Chorwacji setek ludzi przez siły serbskie w Kosowie w la-
w Kongu i Ugandzie, zostały wszczęte na proś- i Kosowie w latach 1992–1999. Do Hagi trafił tach 1998–1999. Pod koniec lutego 2009 roku
bę tamtejszych rządów. w czerwcu 2001 roku. Nie uznawał trybunału, zakończył się jego proces. Trybunał ONZ do
Jest mało prawdopodobne, aby Baszir trafił nie godził się na obrońcę, a ze względu na zły spraw zbrodni wojennych w dawnej Jugosławii
do Hagi i stanął przed trybunałem. Chyba że stan jego zdrowia terminy rozpraw były wielo- uniewinnił Milutinowicia. Sędziowie uznali je-
opuści Sudan i uda się w podróż do jakiegoś in- krotnie przekładane. Bronił się sam, zamierzał go argumenty, że nie miał kontroli nad armią
nego kraju – wówczas może zostać zatrzymany powołać i przesłuchać ponad półtora tysiąca i policją. Pięciu pozostałych oskarżonych dosta-
i wydany Hadze. Na razie jednak jest bezpiecz- świadków. Trwający ponad cztery lata proces ło wyroki od 15 do 22 lat więzienia, w tym szef
ny i ma poparcie, o czym świadczą demonstra- zakończyła nagła śmierć Miloszewicia w mar- sztabu generalnego i jeden z dowódców w Ko-
cje na ulicach Chartumu. „Wzięli nas na celow- cu 2006 roku. sowie. Wyrok wywołał protesty. W Kosowie
nik, bo nie chcemy paść na kolana przed współ- Do Hagi trafił także jego następca – Milan uznano, że jest zbyt łagodny. Niektórzy mówili
czesnym kolonializmem”, krzyczał Baszir do Milutinowić, prezydent Serbii w latach 1997– o „politycznej” decyzji: „wydający rozkazy
tysięcy zwolenników. „My klękamy tylko przed –2002, oskarżony o zbrodnie wojenne na al- uchodzą cało, wykonawcy zostają skazani”.
Allahem”. bańskich cywilach. Był ostatnim prominen- Inaczej w Serbii. Tu krytykowano, że trybunał
tnym członkiem dawnego reżimu, który za- surowiej traktuje Serbów niż Chorwatów, Al-
JUGOSŁAWIA chował stanowisko po obaleniu Miloszewicia bańczyków czy muzułmanów.
Pierwszym szefem państwa, który stanął w 2000 roku. Oddał się dobrowolnie w ręce Pierwszym afrykańskim władcą sądzo-
przed międzynarodowym sądem, był trybunału haskiego w styczniu 2003 roku, po nym przez międzynarodowy trybunał za

56 POLSKA ZBROJNA NR 17 | 26 KWIETNIA 2009


H O R Y Z O N T Y

Przed sądem
W 2000 roku powstał Specjalny Trybunał do spraw Sierra Leone
na podstawie porozumienia zawartego między ONZ a rządem Sierra Leone.

P rawo międzynarodowe
jasno stanowi, że zbrod-
niarze wojenni muszą zostać
konawczego UNHCR w spra-
wie klauzul wyłączających
konwencji genewskich wyraź-
łoby w bezpośrednim konflik-
cie z prawem krajowym i mię-
dzynarodowym oraz zaprze-
bezwarunkowo postawieni nie stwierdzono, że „jeśli czałoby humanitarnemu i po-
przed sądem, a państwa są ochrona, jaką zapewnia pra- kojowemu charakterowi idei
zobowiązanie do ekstradycji wo uchodźcze, byłaby przy- azylu” (z rezolucji Parlamentu
osób podejrzanych o popeł- znawana sprawcom poważ- Europejskiego w sprawie Try-
nienie zbrodni wojennych. (...) nych wykroczeń, stosowanie bunału Specjalnego dla Sier-
W komunikacie Komitetu Wy- międzynarodowej ochrony by- ra Leone). 

BILJANA PLAWSZIĆ, zwana żelazną damą Serbów


bośniackich, to pierwsza kobieta, która stanęła
przed trybunałem haskim, i jedyna, która przyznała
się do winy. Była współpracownicą Radowana Kara-
dżicia, a następnie prezydentem Republiki Serb-
skiej. W styczniu 2001 roku sama oddała się do
dyspozycji trybunału w Hadze. Potwierdziła swój
udział w planowaniu oraz we współudziale w prze-
śladowaniu muzułmanów i Chorwatów w Bośni
i Hercegowinie. Odbywa karę 11 lat więzienia.
W czasie wojny w Bośni twierdziła, że czystki et-
niczne są naturalnym zjawiskiem, a bośniackich
muzułmanów nazywała degeneratami.
FOT. JEROEN BOUMAN/INTERNATIONAL COURT OF JUSTICE

FOT. US DOD, US NAVY

Jest mało prawdopodobne, aby prezydent


El-Baszir trafił do Hagi i stanął przed trybunałem.

zbrodnie wojenne jest były prezy- zydentowi Samuelowi Doe, w Liberii raporcie ten konflikt Międzynarodowy Czer-
dent Liberii Charles Taylor. Po wybuchła wojna domowa. Konflikt, Przed obliczem wony Krzyż.
Slobodanie Miloszewiciu to drugi w który wmieszały się sąsiednie pań- sędziów w Hadze Charles Taylor został aresztowany 29 mar-
mogą stanąć je-
przywódca państwa, któremu posta- stwa i który rozszerzył się na Sierra dynie obywatele ca 2006 roku. Po trzech latach azylu w Nigerii
wiono takie zarzuty od czasów pro- Leone, szybko przekształcił się tych państw, któ- trafił w ręce sprawiedliwości. Jego proces ru-
cesu w Norymberdze. w kompletną anarchię i łupieżczą woj- re ratyfikowały szył w czerwcu 2007 roku.
Akt oskarżenia wydał Specjalny nę o kontrolę nad złożami surowców traktat o trybu-
nale. Jest ich
Trybunał do spraw Sierra Leone, po- (zwłaszcza diamentów). Liczni „pano- dziś sto osiem. NIE WSZYSCY UZNAJĄ
wołany do życia w 2000 roku na pod- wie wojny” na czele swych band pu- Powołany w 1998 roku Międzynarodowy
stawie porozumienia zawartego mię- stoszyli kraj, grabiąc, mordując i gwał- Trybunał Karny w Hadze ma sądzić najwięk-
dzy ONZ a rządem Sierra Leone. Ze cąc bezbronnych cywilów. szych ludobójców, zbrodniarzy wojennych
względów politycznych (obawiano się, W trakcie czternastu lat zginęło i zbrodniarzy przeciw ludzkości. Przed obli-
że proces zachwieje kruchą stabilnoś- około 200 tysięcy ludzi. Wojna za- czem sędziów w Hadze mogą jednak stanąć
cią regionu) sprawa toczy się obecnie kończyła się dopiero w 2003 roku, po jedynie obywatele tych państw, które ratyfiko-
przed Międzynarodowym Trybunałem interwencji międzynarodowych sił wały traktat o trybunale. Jest ich dziś 108. Wy-
Karnym w Hadze. Taylor jest oskar- pokojowych, kiedy to wymuszono za- jątek jest możliwy jedynie wówczas, gdy
żony o zbrodnie przeciw ludzkości warcie pokoju i ustąpienie Charlesa wniosek o ściganie złoży Rada Bezpieczeń-
i wojenne, morderstwa, gwałty, wyko- Taylora ze stanowiska prezydenta. stwa ONZ, jak miało to miejsce w przypadku
rzystywanie dzieci do walki oraz „Ta wojna nie ma charakteru politycz- sudańskiego Darfuru. Trybunału nie uznają
wspieranie rebeliantów podczas wojny nego, ideologicznego, religijnego, ani USA, Rosja, Chiny i wiele państw arabskich.
domowej w Sierra Leone. W 1989 ro- nawet etnicznego. Jest jedynie pre- Z doniesień prasowych wynika, że nad wypo-
ku, gdy Charles Taylor stanął na cze- tekstem do ślepego zabijania i bez- wiedzeniem traktatu zastanawia się ponad 30
le rebelii przeciwko ówczesnemu pre- wstydnego rabunku”, tak opisywał w państw, między innymi afrykańskich. 

POLSKA ZBROJNA NR NR 17 | 26 KWIETNIA 2009 57


Rycerskie sprawy
F E L I E T O N (17)
ZDZISŁAW NAJDER

Średniowiecze było w Europie okresem wielkiej próby


ustanowienia wśród ludzi ładu duchowego. Każdy miał znaleźć
swoje miejsce w społeczeństwie.

Stan rycerski
M
nich benedyktyński Aelfric bezpieczeństw, jako upoważnienie do i ciężkich, umocowanych przy siodle
w 995 roku przedstawił pod- użycia siły albo jako znak braterstwa kopii zmieniło technikę bitewną. Zbroj-
stawowe trzy role społeczne, broni. O pasowaniu na rycerza pisano ny jeździec był jak czołg łamiący opór
ale tylko dla mężczyzn! Ora- jako o ósmym sakramencie, który bło- piechoty. Ale koń i zbroja były bardzo
tores (od orare, modlić się) gosławi gotowość do ofiary złożonej kosztowne, dlatego rycerzem konnym
mają obowiązek się modlić i dbać o zbawienie z własnego życia. Pasowanie na rycerza mógł zostać tylko człowiek majętny.
członków wspólnoty, laboratores (od labor, pra- było wyróżnieniem i jednocześnie uro- Rycerzowi nie było wolno pracować
ca) muszą pracować, zwykle jako rolnicy i rze- czystym przyjęciem zobowiązań. zarobkowo, tak samo jak duchownemu.
mieślnicy, bellatores (od bellum, wojna) powinni Dla wyodrębnienia się rycerstwa jako I tak samo jak duchowny, miał służyć
natomiast bronić kapłanów i pracujących. stanu istotny był także inny proces. Naj- innym, tyle że nie modlitwą, ale mę-
Wizja trzech stanów społecznych, różniących ważniejszą rolę bojową zaczęła odgry- stwem i umiejętnością władania bronią.
się obowiązkami, rozpowszechniła się w etyce wać jazda. Wprowadzenie strzemienia Oba stany miała łączyć bezinteresow-
chrześcijańskiej XI–XII wieku. Miała oczywiste ność i pogarda dla pieniądza. Wiązał się
zalety. Pozwalała utwierdzić naukę o fundamen- z tym paradoks: najwspanialszymi bu-
talnej równości dusz ludzkich, a zarazem wpro- dowlami były wówczas kościoły, a naj-
wadzić hierarchię ról w życiu zbiorowym. Świę- droższymi strojami biskupie szaty…
ty Bonifacy pisał: „W ciele naszym jedna jest Walka, a w rzadkich okresach pokoju
tylko dusza, siedlisko życia; ale wiele członków, polowanie stanowiły jedyne zajęcia ry-
których zadania rozmaite; na ten sam sposób cerza. Nie wolno mu było kierować się
w Kościele jedna jest wiara, która przez miłość względami praktycznymi, lecz tylko
działać powinna wszędy, ale różne stany, z któ- takimi ideałami , jak wierność, odwa-
rych każdy ma zadanie swoje”. Następowała jed- ga, honor. W obliczu niebezpieczeń-
nocześnie stopniowa, ale pełna chrystianizacja stwa nie było wolno mu się zastana-
i nobilitacja zawodu wojownika: zabijaka przero- wiać, co robić, ponieważ nawet
dził się w rycerza. chwilę wahania przeciwnik mógł
Ten proces trwał przez parę stuleci. Widać to ocenić jako strach, najgorszy
najlepiej na przykładzie ceremonii pasowania na grzech rycerza. To był ideał. Osią-
rycerza. Odbywała się ona albo w kościele, albo gało go niewielu, a znaczna część
na dworze władcy. Głównym aktem było do- opłacała dążenie do niego śmiercią
tknięcie policzka lub lekkie uderzenie mieczem na polu walki. 
w ramię pasowanego. Geneza tego gestu – zna-
nego każdemu współczesnemu żołnierzowi – nie
jest jasna; zapewne wywodzi się ze starogermań-
skiego obyczaju, związanego z uznaniem mło- Pasowanie
dzieńca za mężczyznę. Znaczenie gestu rozu-
miano rozmaicie: jako symbol przyszłych nie-
na rycerza było
wyróżnieniem
i jednocześnie
WIZYTÓWKA
uroczystym przyjęciem
Profesor ZDZISŁAW NAJDER zobowiązań
W 1976 roku założył podziemne Polskie
Porozumienie Niepodległościowe. W latach
1982–1987 był dyrektorem Rozgłośni
Polskiej Radia Wolna Europa. Skazany
w 1983 roku zaocznie na śmierć przez
Sąd Wojskowy w Warszawie. W 1991 roku
założył Klub Atlantycki, postulujący wejście Pol-
ski do NATO, i został jego pierwszym prezesem.

58 POLSKA ZBROJNA NR 17 | 26 KWIETNIA 2009


H O R Y Z O N T Y

 GENERAŁ
STEFAN
MOSSOR
na zdjęciu
(w środku) po
uroczystościach
zakończenia
FOT. ARCHIWUM M. BORYS

akcji „Wisła”,
Sanok 1947 rok

MAREK PIELACH

Generał niejednoznaczny
Mossor postawił na komunistów, zadeklarował lojalność. Ta szybka i spektakularna kariera wojskowa
nie mogła mieć jednak miejsca, gdyby jednocześnie komuniści nie zdecydowali się postawić na Mossora.

P
odczas tworzenia świata Bóg mó- w 1939 roku postawiła przed ówczesnym pod- chciał być wojskowym. W styczniu 1920 roku
wi do jednego z aniołów: „A Pola- pułkownikiem wyzwania ideowe, których się wnioskował o skreślenie z listy oficerów za-
kom zrobimy numer i umieścimy nie spodziewał i którym chyba nie sprostał. Był wodowych, bo „był słuchaczem akademii rol-
ich między Niemcami a Rosją”. człowiekiem bardzo ambitnym, pełnym energii. niczej i nie miał zamiaru na stałe przy wojsku
Ten znany rysunek Andrzeja Zapewne nie mógł pogodzić się z myślą, że ka- pozostać”. Pozostał jednak przy nim na dobre
Mleczki przypomniał mi się, gdy czytałem riera wojskowa skończyła się dla niego z upad- i na złe.
książkę Jarosława Pałki „Generał Stefan kiem państwa i znalezieniem się w niemieckiej W latach 1921–1927 dowodził szwadronem
Mossor (1896–1957). Biografia wojskowa”. Bo- niewoli”, zauważa Jarosław Pałka. Taką posta- w 3 Pułku Szwoleżerów Mazowieckich w Su-
hater tej książki był bowiem uosobieniem pol- wę można jednak równie dobrze nazwać poli- wałkach. Później zaczęła się jego przygoda
skiego dramatu historycznego wynikającego tyczną naiwnością. Na spotkaniu z okazji pre- z taktyką. Studiował w Wyższej Szkole Wojen-
z położenia w nienajlepszym miejscu Europy miery książki zrobił to Leszek Moczulski: nej w Warszawie, ale szybko skierowano go na
w nienajlepszym czasie. Na przykładzie wybo- „Mossor był rzecznikiem szkoły maksymalnie dwuletni kurs w École Supérieure de Guerre
rów Mossora widać doskonale dylematy całego realistycznej, która widziała w gruncie rzeczy w Paryżu. W 1930 roku był już wykładowcą
pokolenia albo nawet całego narodu, który wal- tylko potęgę materialną. To nie był ktoś, kto wy- uczelni, na której zaczynał edukację żołnierską.
czył o niepodległą Polskę – doczekał jej, a póź- chodził poza sztukę Wychował tylko kilka roczni-
niej znowu stracił. Tylko czy w takich warun- operacyjną. On nie ków swoich następców, bo
kach zdrada jest zdradą? myślał kategoriami po- Emocje, które budzi w 1937 roku przydzielono go

RÓŻNE OBLICZA MOSSORA


litycznymi”, oskarżał
Moczulski. Zarzut
ta biografia, do sztabu generała Tadeusza
Kutrzeby na stanowisko
Mossorów było kilku. Był młodzieniec słu-
żący w Legionach, a potem na frontach wojny
konformizmu byłby
jednak zbyt prosty.
świadczą o tym, że pierwszego oficera sztabu przy
Generalnym Inspektoracie Sił
polsko-bolszewickiej. Był ceniony wykładowca Zwracał na to uwagę to niezwykła książka Zbrojnych. W tym czasie nie-
Wyższej Szkoły Wojennej – jeden z najbliż-
szych współpracowników generała Tadeusza
na premierze książki
profesor Andrzej o niezwykłej postaci ustannie porównywał potencja-
ły militarne i kreślił scenariu-
Kutrzeby. Był uczestnik kampanii wrześnio- Paczkowski: „Kiedy sze przyszłych wojen.
wej, który niemal całą II wojnę światową spędził on był prawdziwy? Czy kiedy pisał instrukcje, Jego pracowitość świetnie obrazuje wierszyk,
w niemieckim oflagu. Był jednak i Mossor ka- jak niszczyć podziemie, czy wtedy, kiedy mó- jaki ułożyli o nim późniejsi współtowarzysze
rierowicz, walczący z antykomunistycznym wił, że to niemożliwe, żeby był podporządkowa- z oflagu: „Świat ma wielu prawdziwych strate-
podziemiem i odpowiedzialny za akcję „Wisła”. ny Kirchmayerowi (to pierwszy przedwojenny gów/ Hannibal, Foch, Napoleon i ja/ Dziś wi-
Może karierowiczostwo jest jednak złym sło- oficer dyplomowany, który wstąpił do Armii dzę, że przybyło mi kolegów/ Wszak dwa tysią-
wem na opisanie awansów generała w ludowym Ludowej – przyp. M.P.), bo przecież Kirchmayer ce nasz obóz sam ich ma!/ Na Europę spoglą-
Wojsku Polskim. Może Mossor był przede jest niższy stopniem?”. „On był zdrajcą, dam stroskany/ Gdy na nią patrzę, wprost nie
wszystkim żołnierzem i służyłby dla każdej ar- a o zdrajcach też pisze się książki, i są one nawet chce się żyć/ Ja wszystkich bitew zrobiłem już
mii, aby tylko mógł robić to, co potrafi najle- ciekawsze”, odpowiedział mu głos z sali. plany/ A według tych planów nikt nie chce się
piej? Szczególnie jeśli ocenił, że III wojny świa- Emocje, które budzi ta biografia, świadczą bić!”. To właśnie w oflagu kolejny raz ujawniły
towej nie będzie i na niekomunistyczną Polskę o tym, że to niezwykła książka o niezwykłej po- się cechy przywódcze Mossora. Przez pierwszy
nie ma szans. „Klęska państwa polskiego staci. Na samym początku Mossor przecież nie miesiąc pełnił on funkcję starszego bloku A,

POLSKA ZBROJNA NR NR 17 | 26 KWIETNIA 2009 59


P O W R Ó T D O P R Z E S Z Ł O Ś C I
choć nie był tam najwyższy stopniem. Jako
pierwszy wpadł na pomysł organizowania wy-
kładów i konspiracyjnych zajęć wojskowych.

PROROCZE PROGNOZY
Do bólu realistyczne opracowania Mossora,
jak choćby „Studium planu strategicznego Pol-
ski przeciw Niemcom”, wielu szokowały. Pa-
trzył on bowiem na nasze wojsko bez żadnych
sentymentów. Pisał wprost, że w starciu z Niem-
cami sami nie mamy szans, a na pomoc Francji
nie ma co liczyć. Liczył za to na wsparcie
Związku Radzieckiego i Czechosłowacji. Pre-
cyzyjnie określił nawet termin wybuchu wojny
– wyliczył, że w 1939 roku Niemcy będą mogli
wystawić około 72 dywizji. Prorocze były też je-
go prognozy umieszczone na łamach „Polski
Zbrojnej” w lutym 1948 roku. Jako ówczesny
zastępca szefa Sztabu Generalnego Wojska Pol-
skiego pisał: „Obecnie, po II wojnie światowej,
teoria wojny mechanicznej próbuje odżyć. Na
przykład w imperialistycznych kołach Stanów
Zjednoczonych mówi się czasem o wojnie, któ-
ra miałaby się rozpocząć «za naciśnięciem guzi-
ka» i która byłaby przeprowadzona seriami ata-
ków broni dalekonośnej, wywoływanych rów-
nież za naciśnięciem odpowiednich guzików na
tablicach rozdzielczych olbrzymiego technicz-
nego aparatu wojennego”. Co prawda w dalszej
części artykułu krytykował tę koncepcję, ale
chyba jako pierwszy oficer w ludowym Wojsku
Polskim w ogóle ją zauważył. W połowie XX
wieku spostrzegł więc coś, co dzisiaj nazywamy
nowoczesną wojną.
W 1950 roku aresztowano go pod zarzutem
tworzenia „spisku w wojsku”. Męczące przesłu-
chania sprawiły, że usiłował popełnić samobój-
stwo. 7 lipca wyskoczył z pierwszego piętra gło- KRZYSZTOF WILEWSKI
wą w dół na granitowe schody. W czasie proce-

Bój o Kołobrzeg
su był jednak opanowany. Spokojnie, a nawet
z pewną hardością odpierał stawiane mu zarzuty.
Spodziewał się kary śmierci. Skazano go jed-
nak na dożywotnie więzienie i degradację. De-
cyzję cofnięto dopiero pod koniec 1955 roku
– niecałe dwa lata przed jego śmiercią. Pocho-
wano go z honorami na wojskowym cmentarzu
na Powązkach. Pogrzeb rozpoczął się od mszy
Kilkanaście grup inscenizacji historycznej
świętej, bo generał przez całe życie był osobą wzięło udział w rekonstrukcji bitwy
wierzącą, mimo że sympatyzował z komunista-
mi. To tylko kolejny paradoks w jego życiu. o Kołobrzeg z marca 1945 roku.

D
Kim więc naprawdę był generał Mossor?
„Mossor postawił na komunistów, zadeklarował oktor Hieronim Kroczyński, cili więc do boju nasze jednostki. Polacy, mi-
lojalność, oddał im swoje umiejętności, wiedzę wieloletni dyrektor Muzeum mo bardzo dużych strat, posuwając się dzien-
i doświadczenie. Ta szybka i spektakularna ka- Oręża Polskiego – MOP w Koło- nie po 400 metrów, po dwóch tygodniach
riera wojskowa nie mogłaby mieć jednak miej- brzegu, tak opisuje walki o Ko- starć wyzwolili miasto”. Według tego autora
sca, gdyby jednocześnie komuniści nie zdecy- łobrzeg: „Widząc nadciągający w ich kierun- kilkunastu książek poświęconych historii re-
dowali się postawić na Mossora”, trafnie za- ku front i zdając sobie sprawę ze strategicz- gionu wyzwolenie miasta było najkrwawszą
uważa Jarosław Pałka. Jego książka nie jest bo- nego znaczenia kołobrzeskiego portu, na bitwą uliczną, jaką stoczyli w czasie II woj-
wiem hagiografią ani potępieniem. Jest pieczoło- przełomie 1944 i 1945 roku Niemcy ogłosili ny światowej polscy żołnierze. „Podczas
witą rekonstrukcją drogi życiowej pewnego ofi- Kolberg twierdzą, której będą bronić do walk, według różnych źródeł, zginęło od ty-
cera, który wymykał się prostym ocenom.  ostatniego żołnierza. Dowodzący frontem siąca dwustu do prawie półtora tysiąca żoł-
białoruskim Rosjanie przypuszczali, że to nierzy 1 Armii Wojska Polskiego”.
Jarosław Pałka „Generał Stafan Mossor blef. Mylili się. Hitlerowcy zaciekle walczy- W tym roku ulice nadmorskiego kurortu
(1896–1957). Biografia wojskowa”. Oficyna
Wydawnicza Rytm, Warszawa 2008 li o każdą ulicę. Radzieccy generałowie rzu- znów stały się areną polsko-niemieckich

60 POLSKA ZBROJNA NR 17 | 26 KWIETNIA 2009


H O R Y Z O N T Y

BITWA O BARYKADĘ NA ULICY TOWAROWEJ, dzięki niepowtarzalnej


scenerii, była wspaniałym widowiskiem.

FOT. KRZYSZTOF WILEWSKI (3)


BITWA O KOŁOBRZEG to jedna z najciekawszych i zarazem najbardziej
niedocenianych batalii polskich żołnierzy

GRH Festung Breslau, GRH FJR1 oraz Grupa


Moto Military z Koszalina.
„POLSKA ZBROJNA”
była jednym z patro-
nów medialnych W 65. ROCZNICĘ
inscenizacji Przedstawienie zaczęło się 21 marca w połu-
dnie. Setki mieszkańców Kołobrzegu obserwo-
starć. Za sprawą ponad dwustu ludzi program spektaklu zakładał odtwo- wało, jak bronioną zaciekle przez Niemców ba-
z kilkunastu grup inscenizacji histo- rzenie trzech „obrazów” z walk rykadę szturmują polscy piechurzy. Huk wy-
rycznej (GIH) z całego kraju odtwo- o miasto: zdobywania barykady, strzałów, jęki rannych, zniszczenie pomagające-
rzono walki o barykadę na ulicy To- walk o port i ceremonii zaślubin. go nacierającym działa Su-57, ostateczna szarża
warowej, zdobycie portu wojennego Paweł Pawłowski, dyrektor Muze- żołnierzy walczących pod biało-czerwonym
oraz symboliczne zaślubiny polskich um Oręża Polskiego w Kołobrzegu sztandarem. Bitwa o barykadę na ulicy Towaro-
żołnierzy z Bałtykiem. (które razem z samorządem lokal- wej, dzięki niepowtarzalnej scenerii (przezna-
nym było organizatorem imprezy), czonych do wyburzenia kamienic), była wspa-
PRZYWRÓCIĆ BLASK podkreślał, że to z powodu ograni- niałym widowiskiem. Widzowie, gdy tylko pol-
Autorem scenariusza przedsta- czonego budżetu rekonstrukcja mu- ska flaga załopotała na rumowisku, długimi bra-
wienia był Marek Łukasik z Grupy siała ograniczyć się do wspomnia- wami nagrodzili inscenizatorów.
Inscenizacji Historycznych Pomera- nych trzech aktów. „Naszym marze- Równie ciekawie było podczas kolejnego
nia 1945. Jak podkreślał, bitwa niem było zorganizowanie większe- Podczas walk „aktu” – walk w porcie. Organizatorzy zadbali
o Kołobrzeg to jedna z najciekaw- go spektaklu, ale ponieważ mieli- o Kołobrzeg zgi- tutaj o dodatkową atrakcję – w walkach uczest-
szych i zarazem najbardziej niedo- śmy mocno ograniczony budżet, nęło od tysiąca niczył okręt wojenny Kriegsmarine (w który na
cenianych batalii polskich żołnierzy. i tak cieszymy się, iż udało nam się dwustu do tę okazję zamieniła się jednostka Marynarki
prawie półtora
„Dwa tygodnie zmagań, podczas zgromadzić tylu miłośników woj- tysiąca żołnierzy Wojennej). Spektakl zakończyło odtworzenie
których bito się o każdy dom, o każ- skowości i oręża polskiego, że mo- 1 Armii Wojska zaślubin Polaków z Bałtykiem.
dą ulicę, zasługują na wielki szacu- gliśmy pokazać mieszkańcom mia- Polskiego. Organizatorzy nie ukrywają, że tegoroczne
nek. Jednak mimo ogromnego po- sta fragment walk z 1945 roku”. przedstawienie historyczne było próbą przed
święcenia żołnierzy jest to w sumie W inscenizacji poza GIH Pomerania przyszłoroczną imprezą. „Z okazji 65. rocznicy
mało znany fragment naszej historii. 1945 uczestniczyły między innymi Sto- walk o Kołobrzeg chcielibyśmy przygotować in-
Postanowiliśmy to zmienić, i odtwa- warzyszenie GRH Bastion Grolman, scenizację z jeszcze większym rozmachem. My-
rzając fragment walk o miasto, przy- Lubuskie Towarzystwo Rekonstrukcji ślę, że w ten sposób najlepiej oddamy hołd tym,
wrócić blask tym nieco zapomnia- Historycznych, GRH 503 Batalion którzy poświęcili życie, by wyrwać nasze mia-
nym kartom historii polskiego orę- Czołgów Ciężkich, GRH Wiking, sto z rąk hitlerowców”, mówił prezydent Koło-
ża”. Opracowany przez Łukasika GRH Pionierzy 39, GRH Panzer-lehr, brzegu Janusz Gromek. 

POLSKA ZBROJNA NR NR 17 | 26 KWIETNIA 2009 61


P O Ż E G N A N I A

Z głębokim żalem przyjęliśmy Wyrazy głębokiego współczucia Por. Bogusławowi RODZIEWICZOWI


wiadomość o śmierci naszego kolegi i szczerego żalu oraz Jego RODZINIE
płk. rez. Sylwestra PIASECKIEGO Panu sierż. Jarosławowi wyrazy głębokiego współczucia
Wyrazy najgłębszego współczucia GĄGOLEWSKIEMU i szczerego żalu z powodu śmierci
RODZINIE i NAJBLIŻSZYM z powodu śmierci OJCA
w tragicznej chwili OJCA
składają dowódca, kadra, żołnierze oraz
składają składają dowódca, kadra zawodowa pracownicy wojska
kierownictwo, kadra i pracownicy wojska i pracownicy wojska 14 Batalionu Remontu Lotnisk
Departamentu Kadr MON. 60 Wieliszewskiego Dywizjonu w Elblągu.
Rakietowego Obrony Powietrznej
im. gen. dyw. Gustawa Konstantego
Orlicz-Dreszera w Olszewnicy Starej.

Panu Komandorowi porucznikowi RODZINIE i BLISKIM


Ryszardowi NEUMANN z powodu tragicznej śmierci
wyrazy głębokiego współczucia Pana Bogusława PIÓRKOWSKIEGO
Pogrążonym w żałobie i smutku
z powodu śmierci wyrazy głębokiego żalu
ŻONIE, CÓRCE i RODZINIE
TEŚCIOWEJ i szczerego współczucia
Zmarłego
płk. w st. spocz. Janusza KUCFIRA
składają składają
wieloletniego pracownika Instytutu
dowódca, kadra i pracownicy wojska dowództwo, kadra i pracownicy wojska
Technicznego Wojsk Lotniczych
Centrum Operacji Morskich. 7 Rejonowej Bazy Materiałowej
serdeczne wyrazy współczucia
w Stawach.
składają
dyrektor i pracownicy
Instytutu Technicznego Wojsk
Z głębokim żalem zawiadamiamy, Lotniczych. Wyrazy głębokiego żalu
że odeszła z naszego grona oraz szczerego współczucia
plut. Anita FRĄCKOWIAK naszym kolegom
wspaniała koleżanka mł. chor. sztab. Zbigniewowi
i nieoceniony fachowiec. BUGAJSKIEMU
Wyrazy głębokiego współczucia W związku z tragiczną śmiercią
Pana Zbigniewa SZKUTNIKA sierż. sztab. Pawłowi BUGAJSKIEMU
RODZINIE oraz Ich RODZINOM
z 7 Rejonowej Bazy Materiałowej
RODZINIE i NAJBLIŻSZYM z powodu śmierci
składają TATY
koledzy i koleżanki wyrazy głębokiego żalu
z 1 Wojskowego Szpitala Polowego i szczerego współczucia
składają komendant, kadra zawodowa
w Bydgoszczy. i pracownicy wojska
składają dowódca, żołnierze i pracownicy
Dowództwa Śląskiego Okręgu Wojskowej Komendy Uzupełnień
Wojskowego. w Rzeszowie.

W związku z tragiczną śmiercią


Pana Bogusława PIÓRKOWSKIEGO
z 7 Rejonowej Bazy Materiałowej Panu ppłk. rez. Włodzimierzowi RODZINIE i BLISKIM
RODZINIE i NAJBLIŻSZYM GŁOGOWSKIEMU z powodu tragicznej śmierci
wyrazy głębokiego żalu wyrazy głębokiego współczucia i żalu Pana Zbigniewa SZKUTNIKA
i szczerego współczucia z powodu śmierci wyrazy głębokiego żalu
SIOSTRY i szczerego współczucia
składają
dowódca, żołnierze i pracownicy składają szef, kadra i pracownicy wojska składają dowództwo, kadra
Dowództwa Śląskiego Okręgu Zarządu Planowania Systemów i pracownicy wojska 7 Rejonowej
Wojskowego. Dowodzenia i Łączności – P6. Bazy Materiałowej w Stawach.

62 POLSKA ZBROJNA NR 17 | 26 KWIETNIA 2009


H O R Y Z O N T Y

AARON WELMAN

Zastrzelić sumienie
im zdaniem, decyzja o włączeniu w grę tak
brutalnych scen raczej zaszkodziła produkto-
wi niż wyszła mu na dobre. W serii «Call of
Duty» trup zawsze ścielił się gęsto, lecz twór-
Producenci gier komputerowych starają się w swoich produktach cy oszczędzali graczom szczegółów. W przy-
coraz wierniej odtwarzać brutalne realia wojny. Czy są jakieś granice? padku «World at War», nie wiedząc czemu,

K
kule nagle muszą rozrywać przeciwników na
omputerowa strzelanina pastwę koktajli Mołotowa rzuconych strzępy, a japoński żołnierz wbija rozżarzone-
„Call of Duty: World at przez towarzyszy. Czy te wszystkie go papierosa w oko amerykańskiego żołnie-
War” przejdzie do histo- elementy są potrzebne? rza. Taki realizm nie powoduje, że gra robi
rii jako gra, która wywo- się atrakcyjniejsza. Wręcz przeciwnie. Ja czu-
łała wiele kontrowersji. Co takiego KRWAWA ROZRYWKA łem zażenowanie, bo ze skądinąd przyjemnej
pokazała? Ponownie wzięto pod lupę PEGI (Pan-European Game Infor- gry zrobiono niepotrzebną «rzeźnię», w któ-
krwawą łaźnię II wojny światowej. mation) zadecydowała, że gra, ze rej odpadające od ciał głowy budzą uśmiech
Gra zaczyna się od krótkiego wpro- względu na wysoki poziom brutalno- politowania, zamiast podziwu”.
wadzenia przedstawiającego archi- ści, będzie skierowana do graczy ma- NOWE Surowo na temat gry wypowiada się rów-
walne zdjęcia masakrowanych ludzi. jących minimum osiemnaście lat. CALL OF DUTY nież Jan Długosz, historyk i szef interneto-
Wśród nich jest egzekucja niemiec- Nie ma się jednak co oszukiwać – w swym realizmem wego serwisu Technopolis tygodnika „Polity-
zaszokowało
kiego dezertera, a także brutalna pa- sklepach mało kto zwraca uwagę na wielu
ka”: „Myślę, że chodzi tu o rzeczy dużo waż-
cyfikacja cywilów przez Japończy- zalecenia klasyfikacji, równie często recenzentów. niejsze niż dobry smak. Druga wojna świato-
ków. W samej grze można stać się rodzice nie interesują się tym, w co Większość wa była wyjątkowo tragicznym wydarzeniem
świadkiem przypalenia papierosem grają ich pociechy. Do tego dochodzi z nich odrzuciła w historii świata i pozostaje sprawą wciąż
takie podejście,
oka swojego towarzysza. Gracz nie jeszcze powszechne piractwo. Młody argumentując,
świeżą. To, co się dzieje w samej grze z po-
pozostaje jednak tylko obserwato- człowiek, który postanowi ściągnąć że gry służą staciami wirtualnymi, to jedno. Natomiast to,
rem, jest też katem. Często będzie grę z internetu, jest praktycznie poza rozrywce. co mnie najbardziej uderzyło, to wykorzysta-
zmuszony użyć miotacza ognia rodzicielską kontrolą. nie w cut-scenkach autentycznych zdjęć
w okopach nieprzyjaciela. Ponieważ Nowe „Call of Duty” realizmem z kronik wojennych, na których widać śmierć
grafika stoi na bardzo wysokim po- zaszokowało wielu recenzentów. prawdziwych ludzi. Nawet jeśli dałoby się
ziomie, wszelkie detale płomieni i pa- Większość z nich odrzuciła takie po- w jakikolwiek sposób obronić używanie woj-
lącej się skóry widać bardzo wyraź- dejście, argumentując, że gry służą ny jako tła rozrywki w jakiejkolwiek formie,
nie. W końcu gracz (już jako sowiec- rozrywce. Do tej grupy należy mię- to ukazywanie zdjęć ze śmiercią prawdzi-
ki żołnierz) musi zdecydować, co dzy innymi Krystian Smoszna, re- wych ludzi po to, by sprzedać grę w większej
zrobić z niemieckimi jeńcami – sa- cenzent z portalu „Gry-online” liczbie egzemplarzy, jest rzeczą karygodną,
memu rozstrzelać, czy pozostawić na i znawca serii „Call of Duty”: „Mo- przekraczającą wszelkie granice”.

POLSKA ZBROJNA NR 17 | 26 KWIETNIA 2009 63


Z A B A W Y Z B R O N I Ą

CZĘSTO RODZICE nie interesują się tym, w co grają ich pociechy.

Co na to gracze? Podział wśród nich jest ostatniej «Call of Duty» takie argu- Keirseya, „dalej się już nie da” poka-
wyraźniejszy. Części osób nie przeraża wi- menty można łatwo zbić. Po ukończe- zać realizmu.
dok wybebeszonych jelit po serii z CKM-u, niu gry pojawia się dodatkowy tryb Podpułkownik nie ma racji. Niemal
inni kwitują to wręcz ziewnięciem, trzecia rozgrywki zatytułowany «Nazi Zom- dwa lata temu na rynku pojawiły się
grupa twierdzi, że wojna jest okrutna i trze- bies». W nim gracz w ramach prawdy specjalne kamizelki (tak zwane force-
ba ją w taki sposób ukazywać. Do ostatniej historycznej może sobie postrzelać do wear), które po podłączeniu do kom-
kategorii należy między innymi internauta umarlaków ubranych w hitlerowskie putera przez port USB symulują tra-
„awsed”, który na forum portalu „Gry-onli- mundury. To chyba jednoznacznie po- fienia otrzymywane przez gracza
ne” wypowiada się o grze następująco: „We- kazuje, o jakim charakterze jest to w programach FPS (First Person Sho-
dług mnie przemoc, brutalność w takich ro- UKAZYWANIE program”. oter). Dostępne w kilku wariantach,
dzajach gier powinna, a wręcz musi być. ZDJĘĆ są wyposażone w osiem komór pneu-
A co wy myślicie, że na polu bitwy to fru- ze śmiercią
prawdziwych
POTRZEBA matycznych napełnianych przez kom-
wają z ciała cukierki, landrynki i w ogóle ludzi po to, AUTENTYCZNOŚCI presor. To właśnie te komory za po-
jest kolorowo? Nie! Twórcy chcieli odzwier- by sprzedać grę Poważne zastrzeżenia budzi stwier- mocą wytwarzanych wstrząsów sy-
ciedlić II wojnę światową, w której zginęły w większej dzenie „dobra rozrywka” przy zesta- mulują trafienia. O krok dalej poszła
miliony ludzi. Żołnierze nie ginęli, spadając liczbie wieniu z realistycznym ukazywaniem brytyjska firma Mindwire, wypusz-
egzemplarzy,
z konia lub wielbłąda. Byli zabijani przez jest rzeczą wojennego koszmaru. Problemu naj- czając na rynek specjalną przystawkę
maszyny, broń, kule, które robiły ser szwaj- karygodną, wyraźniej nie widzi Hank Keirsey, zasilaną czterema bateriami AA. Ta-
carski z ciała. I taka jest prawda! I taka wła- przekraczającą emerytowany podpułkownik US Ar- kie cacko razi gracza prądem o nie-
śnie ma być gra! Dobra rozrywka, ale z lek- wszelkie granice. my. W ekskluzywnym wywiadzie dla wielkim natężeniu w momencie wir-
ką dawką prawdy, która swoją drogą jest portalu „Gry-online” stwierdza, że tualnego trafienia. Wygląda na to, że
bardzo okrutna”. dzieci uczą się i bawią jednocześnie. serwery gier typu FPS w przyszłości
„Brutalność przesadzona!? To jest prze- Nie tylko poszerzają wiedzę o róż- mogą się stać miejscami dla prawdzi-
cież wojna, a nie zabawa w strzelankę na po- nych autentycznych oddziałach, które wych twardzieli.
dwórku!”, wtóruje mu „Paradox2103” z te- pojawiają się w cyklu, ale także mogą Tylko patrzeć, jak niedługo, przy
go samego forum. „Popatrz na «Szeregowca poczuć namiastkę wojennego horro- tak szybko rozwijającej się techno-
Ryana», jak tam pokazano wojnę. Brutalnie ru, z pewnymi zastrzeżeniami: „Nie logii, wystarczy założyć na głowę
i nie powiem, żeby mnie to zniesmaczyło, masz piasku w każdym zakamarku odpowiedni kask i czternastoletni
wręcz przeciwnie – ciarki przechodziły po ciała od tarzania się w brudzie. Nie gracz przeniesie się do wirtualnego
skórze i pomyślałem, że wojna jest poje….! czujesz odoru gnijących ciał. Gdyby Afganistanu czy Wietnamu. Jeśli
A film też jest jakimś rodzajem rozrywki, komputer «udawał» ten smród, lu- rzeczywiście jest takie zapotrzebo-
prawda?”, dodaje. Czy gra rzeczywiście ma dzie by w większości wymiotowali”, wanie ze strony głodnych ekstremal-
głębokie, humanistyczne przesłanie? wymienia podpułkownik. Jednak po nych wrażeń graczy, to taka wizja
Jan Długosz pozostaje bezwzględny wobec tym, co zaprezentowano w „Call of prawdopodobnie stanie się rzeczy-
powyższych wypowiedzi: „W przypadku Duty: World at War”, według Hanka wistością. 

64 POLSKA ZBROJNA NR 17 | 26 KWIETNIA 2009


H O R Y Z O N T Y

P o s ł u ż b i e
 Nie przegap
 Warto
 Niezłe
 Nie warto



FILM Pod opieką wilków


Misha Defonseca napisała
w 1997 roku wstrząsającą
książkę „Przeżyć z wilkami”,
która miała być jej autobiogra-
fią. Reklamowano ją jako
„prawdziwą historię o przeży-
ciu zagłady”, co oczywiście od
samego początku było kwe-
stionowane przez historyków. w Belgii. Są Żydami, dlatego
W końcu autorka przyznała, gdy wybucha II wojna świa-

Zbrodnicza
 że jest to fikcja. towa, rodzina musi się ukry-
Na podstawie tej głośnej i kon- wać. Mimo wielu środków
trowersyjnej powieści w 2007 ostrożności Niemcy aresz-

konsekwencja
roku powstał film pod tym sa- tują jej rodziców i wysyłają
mym tytułem, ale stało się to, do Auschwitz. Misha posta-
zanim ujawniono prawdę. Re- nawia ich odnaleźć. Mając
żyserka Véra Belmont znala- tylko kompas i odrobinę je-
Nowoczesna cywilizacja nie była wystarczającym warunkiem zła się w trudnej sytuacji i cho- dzenia, pokonuje pieszo
zagłady, ale na pewno była warunkiem koniecznym. ciaż miała pretensje do Mishy setki kilometrów. Zaczyna
Defonseki, to jednak było jej jednak jej doskwierać głód

W iększość z nas uważa, że Holo-


caust był rakiem cywilizacji.
Czymś anormalnym, niepasującym do
biurokratycznego”. A biurokracja w obo-
zach koncentracyjnych działała wyśmie-
nicie. Mimo że dokonywano tam mor-
żal bohaterki skandalu. Z fil-
mu, który już ukazał się we
Francji, usunięto informację
i mróz. Kiedy wydaje się, że
nie ma szans na przeżycie,
zostaje przygarnięta przez
demokracji, wolnego rynku i współcze- dów na gigantyczną skalę, to dbano o tym, że został oparty na stado wilków. (AWIS) 
snej Europy. To wygodna teoria. Od ra- o poprawność procedur, o subtelności prawdziwej historii.
zu ustawia nas po stronie dobrych, związane z precyzją definicji i o szczegó- Mała Misha, bohaterka filmu „Przeżyć z wilkami”,
a twórców obozów koncentracyjnych ły przepisów. Zresztą wydział w kwaterze i powieści „Przeżyć z wilkami”, reż.: Véra Belmont,
po stronie sadystów, dewiantów i zbrod- głównej SS odpowiedzialny za unice- mieszka razem z rodzicami dystrybutor: Monolith Video
niarzy. Ci, którzy myślą w ten sposób, stwienie Żydów nosił nazwę Sekcji Admi-
GRA 
powinni sięgnąć po książkę Zygmunta nistracji i Gospodarki. Trudno wymyślić
Baumana. „Nowoczesność i Zagłada”
to jedno z najznakomitszych dzieł wy-
bardziej biurokratyczną nazwę.
Można próbować dowodzić, że tę machi- Totalna porażka
bitnego socjologa, uhonorowane wielo- nę śmierci stworzyli moralni zwyrodnial- Poprzednie części kultowej oddziałami na mapie tak-
ma nagrodami. Autor z właściwą sobie cy, a nie zwykli ludzie. Autor „Nowocze- serii „Total War” przenosiły tycznej konnica wciąż pre-
wnikliwością stawia tezę, że Holocaust sności i Zagłady” odwołuje się do wyni- nas do średniowiecznej zentuje mizerną siłę. Żenu-
i systemy totalitarne były logiczną kon- ków badań dwóch amerykańskich na- i starożytnej Europy oraz Ja- jący jest także AI kompute-
sekwencją sposobu myślenia ludzi ukowców, Georga M. Krena i Leona ponii za czasów wczesnego ra, co wyraźnie widać pod-
epoki nowoczesnej. Udowadnia, że sta- Rappoporta: „przy zastosowaniu trady- szogunatu. Tym razem, dzię- czas oblężeń – często
nowiły one rozwinięcie nowoczesnego cyjnych, klinicznych kryteriów oceny za ki grze „Empire: Total War”, ostrzelany obrońca opusz-
systemu produkcji seryjnej, biurokracji «anormalnych» można by uznać nie wię- możemy przenieść się do cza obleganą twierdzę i ata-
i towarzyszącej im dehumanizacji. cej niż 10 procent esesmanów. (...) We- czasów oświecenia. Gra ofe- kuje wroga w polu.
Auschwitz w tej perspektywie był więc dług naszej oceny zdecydowana więk- ruje szeroki wybór państw, Po „Empire: Total War” nie
formą kontynuacji uprzemysłowienia. szość esesmanów, dowódców i szerego- nad którymi można objąć warto sięgać. Prócz masy
Surowcem były istnienia ludzkie, a do- wych członków, przeszłaby bez proble- kontrolę, między innymi nad tak zwanych bugów, wystę-
celowym produktem: śmierć. Według mu wszelkie psychologiczne testy, jakim Rzecząpospolitą Obojga Na- puje także wiele proble-
Baumana nowoczesna cywilizacja nie poddaje się w Ameryce kandydatów na rodów, która w grze nazywa mów technicznych: zaczy-
była wystarczającym warunkiem zagła- żołnierzy lub policjantów”. Przerażają- się… Rzeczpospolita Polska. nając od instalacji, a na wy-
dy, ale z całą pewnością była warunkiem ce? No właśnie. (TG)  To niejedyne potknięcie rzucaniu z gry na pulpit,
koniecznym. Wskazuje on, że „masowe twórców gry. Jest masa in- kończąc. (AWEL) 
morderstwo dokonane przez nazistów Zygmunt Bauman, nych drobnych, lecz uciążli-
na europejskich Żydach było także orga- „Nowoczesność i Zagłada”, wych dla gracza błędów „Empire: Total War”,
nizacyjnym osiągnięciem społeczeństwa Wydawnictwo Literackie, Kraków 2009 – choćby przy sterowaniu gra RTS/turowa

POLSKA ZBROJNA NR 17 | 26 KWIETNIA 2009 65


Bez kamuflażu
F E L I E T O N
FOT. MACIEJ DROZDOWSKI

MAREK
PRZYBYLIK
wiceprezes
S.A.S.W.U.W. Współczesna łączność to nerw władzy. Pod
im. P.O.
warunkiem, że władza nie wyjdzie z nerw(ów).

Nerw
P
olacy wyspecjalizowali fonii komórkowej, komputerów, inter- tu A do Punktu B jest ze dwa, może trzy kilo-
się w wielu dziedzi- netu, modemów, faksów, problemu metry, i to w miarę prostą ulicą, natychmiast
nach. Zwłaszcza w XXI nie ma żadnego. Żadnego? Niestety. rozgorzała narodowa dyskusja, jak naszym
wieku demonstrujemy Okazało się, że mimo szalonego tem- Najważniejszym pomóc w nawiązaniu łączno-
w tym względzie omni- pa postępu, nawet na najwyższych ści, czyli jak im zapewnić silne nerwy. Goniec
potencję. Znamy się nie tylko na fut- szczeblach pojawia się trudność z na- pieszy to była pierwsza rada. Nie
bolu i potrafimy doradzić, co ma ro- wiązaniem łącz- groził mu przecież los pierw-
bić Adam Małysz, by ska- szego maratończyka, a lek-
kać, jak należy. Kraj nasz kim truchtem, obciążony li-
jest zapełniony specjali- stem, pokonałby dystans
stami od prawa i każdy w pół godziny. Inna rada to
potrafi w mgnieniu oka puszczenie ptaka. Ptak,
osądzić każdego. Pełen jest a dokładniej gołąb poczto-
specjalistów od finansów, wy, potrafiłby przelecieć
którzy już kilka lat temu z Jednego Wielkiego
przewidzieli wielki kryzys. Urzędu do Drugiego
Ma fachowców od oświaty, w parę minut. Jeśliby
którzy doskonale wiedzą, tylko ktoś tym ptakiem
jakie ma być młodzieży cho- potrafił kierować. Wśród
wanie, by Rzeczpospolite propozycji i porad dla
rozkwitały, znawców ciem- Najwyższych (nadal pi-
nych zakamarków służb taj- szemy wielkimi litera-
nych zwanych specjalnymi, mi, wielkimi jak maje-
specjalistów od zwalczania stat urzędów) było rów-
bezrobocia, znajomości ję- nież puszczanie sygna-
zyków obcych, itd. itp. etc. łów dymnych, ogni
Ostatnia specjalność naro- bengalskich, czyli rac,
dowa to łączność. Pewien puł- przekazywanie treści morsem
kownik, zwany przez swych lub semaforem (są jeszcze chyba w marynar-
podwładnych Międzypułkownikiem, ce specjaliści), gromkim głosem. Z tragicz-
wbijał nam przed laty do głowy, że Polacy znają się na wszystkim nego pożaru Urząd wyciągnął wniosek o jesz-
łączność to nerw armii. Udało mu się, i wszystkim doradzają cze głębszym kryzysie łączności. W Punk-
bo metody miał skuteczne, i do dzi- cie A dowiedziano się o katastrofie później
siaj absolwenci jego szkoły, dzwoniąc niż w Punkcie B, co wywołało naturalne po-
do siebie, zaczynają tradycyjnym „ja ności. Bo dziś łączność to również dejrzenia, pretensje i żądania. I znowu
Brzoza, ja Brzoza. Sosna, czy mnie nerw władzy. Instrukcja wysłana wdzięczny naród pospieszył z pomocą, zasy-
słyszysz?”. Zapamiętaliśmy to, bo z Punktu B do Punktu A dociera pując swych wybrańców lawiną pomysłów.
miał rację. Armia zawsze musiała w ciągu prawdopodobnie dwóch dni, Wśród tych niezwykłych, odkrywczych, za-
mieć silne nerwy. Zwłaszcza wtedy, choć Odbiorca nie ma pewności, czy skakujących były i takie: gdy chce się coś
gdy nasze nerwy cywilne były mocno w ogóle doszła. Odbiorca natychmiast wiedzieć, trzeba włączyć radio. Lub telewi-
skołatane, choćby tym, że na założe- poinformował społeczeństwo o gnę- zor. Bo współczesna łączność to nadal nerw
nie telefonu normalny człowiek mu- biących go problemach, dokładając władzy. Pod warunkiem, że władza nie wyj-
siał czekać nawet kilkanaście lat. wątpliwości, czy Nadawca zdołał dzie z nerw(ów). I ma pod ręką fachowca,
Dziś, w innym ustroju, w dobie tele- nadać to, co trzeba. Ponieważ z Punk- który potrafi telewizor uruchomić. 

66 POLSKA ZBROJNA NR 17 | 26 KWIETNIA 2009

You might also like