You are on page 1of 288

PODZIKOWANIA

Patric LoBrutto okaza wyjtkow cierpliwo, udzieli autorowi porad nie do przecenienia,
wspar dowiadczeniem edytorskim, a w dodatku kocha i zna Nowy Jork, wychowa si na
Brooklynie i naprawd wie, czym rni si akcent brooklyski od innych z okolic metropolii. I
chwaa mu za to!
Michael Kandel by askaw powici uwag tej ksice i by jej pierwszym recenzentem, czym
zdopingowa autora do dalszej pracy.
Ksika trafia do rk polskiego czytelnika dziki yczliwoci krakowskiego wydawnictwa Znak,
jego dobrego ducha Jerzego Illga i caego Zespou. Wielkie im dziki!
Szczeglny udzia w powstaniu tej ksiki, jej polskiej wersji, miaa Wiesawa Grochola; jej
kreatywne wsparcie i erudycja zasuguj na szacunek i osobne podzikowania.
Ale przede wszystkim dzikuj mojej onie.

Prolog Waszyngton, 24 padziernika 2001, roda


Obymy nie mieli racji powiedzia prezydent i zdecydowanym ruchem zoy podpis.
Przesun dokument w stron siedzcej obok kobiety.
Oby nigdy nie okazao si to potrzebne dodaa, sigajc po piro.
Oby powtrzy genera, podpisujc. Zabrzmiao to jak Amen.
Prezydent odczeka, a pozostali zo podpisy, po czym wsta i podszed do okna.
Samochody bezgonie przesuway si Constitution Avenue. Poruszane wiatrem konary drzew
sprawiay, e punkciki ulicznych latarni zdaway si migota. Snopy jaskrawego wiata
wydobyway z mroku majestatyczny obelisk Georgea Washingtona.
Od jedenastego wrzenia mino prawie ptora miesica. Wci zadawa sobie pytanie, czy
podj wystarczajce dziaania, aby uchroni ludzi i wartoci, w ktre wierzyli.
Pozostaje pewna drobna kwestia prezydent zawiesi gos on jest troch Wiecie, co mi
powiedzia, jak godzin temu rozmawialimy w cztery oczy? e nie lubi politykw, e im nie ufa.
A kiedy go zapytaem, co w takim razie sdzi o mnie, powiedzia, e jego obowizkiem i
powoaniem jest ochrona narodu i urzdu prezydenta. I doda: urzdu, a nie osoby! Prezydent
rozemia si. Bezczelny skurwiel z tego Millingtona. Ale ma racj. Lubi facetw z jajami.
Pani doradca do spraw bezpieczestwa narodowego cicho chrzkna.
Ponad p roku temu jego sugestie okreliam jako zbyt daleko idce. Dzi uwaam, e nie
mona ich wykluczy. Wanie dlatego wyraziam zgod powiedziaa. I dodaa: Chocia
chciaabym mie nadziej, e jego przewidywania nigdy si nie speni.
A swoj drog powiedzia prezydent, kadc donie na oparciu krzesa jak on si uchowa
tyle lat w Waszyngtonie?
Genera koczy zakrca skuwk wiecznego pira. Podnis wzrok na prezydenta i cicho
odpowiedzia:
Moe jest po prostu dobry.
Prezydent mia wiadomo, e dzisiejsze rozstrzygnicia zawa na losach wiata. Kilka godzin
wczeniej powoa specjaln jednostk antyterrorystyczn Task Force 11. W jej skad weszli
czonkowie Delta Force elitarnej, najlepiej wyszkolonej i wyposaonej jednostki
antyterrorystycznej na wiecie oraz SEAL onierzy si specjalnych marynarki wojennej.
Przed chwil zapada decyzja o utworzeniu niewielkiego zespou operacyjnego z dostpem do
danych wszystkich istniejcych agencji wywiadowczych. A ze wzgldu na przewidywan skal
zagroe z prawem samodzielnego podejmowania dziaa w zakresie praktycznie
nieograniczonym.
Pani doradca do spraw bezpieczestwa narodowego zamkna szar teczk z ukonym niebieskim
paskiem. Teczka nie miaa adnej sygnatury, a jedynymi na niej oznaczeniami byy wpisane
rcznie w prawym grnym rogu litery TS skrt od top secret. Zawieraa dokument znany tylko
kilku osobom w kraju jako Drugi raport Millingtona.

CZ PIERWSZA PUZZLE

ROZDZIA 1 Kilka lat pniej, 9 padziernika, niedziela


Teddy OMalley przystan na skraju kamienistej drogi, eby odpocz. Po chwili wzi on pod
rk i powoli ruszyli dalej.
Do szosy, kochanie, i zawrcimy, dobrze?
Ich wycieczki staway si kadego roku coraz krtsze. Od ponad dziesiciu lat, gdy przeszli na
emerytur, spdzali w okolicy co najmniej dwa miesice od koca sierpnia a do pierwszych
jesiennych chodw. Kiedy caodzienne wyprawy zaczynali o wicie i dochodzili do Bearsville,
ponad dziesi mil od ich drewnianego domu nad potokiem.
Przystanli raz jeszcze, aby nacieszy oczy widokiem zalesionych wzgrz, zza ktrych wyaniay
si majestatyczne szczyty Catskills. Licie bukowego lasu w ciepych promieniach soca mieniy
si barwami wczesnej jesieni. agodnie opadajce zbocza przechodziy w poronit wysok
traw k, ktra cigna si a do drogi. W oddali pojawi si na niej may punkt. Za nim drugi.
Pojazdy przyspieszay.
Ale pdz, popatrz powiedzia do ony.
Teddy rozpozna ciemnozielone sportowe porsche, za nim jecha granatowy chevrolet.
Co go zaniepokoio. Odnis wraenie, e jadcy z przodu sportowy wz zachowuje si w
dziwny i jak mia si pniej wyrazi nienaturalnie nerwowy sposb. Zna si na
samochodach, spdzi za kkiem cae ycie. Teraz, na emeryturze, jego wiedza nikomu nie bya
ju potrzebna.
Samochody zbliay si do zakrtu w prawo. Pierwszy nagle skrci w lewo, wypad na pobocze,
wzbijajc tumany kurzu, i znik za nasypem. Drugi pojazd zwolni.
Teddy i Carol usyszeli trzask, przypominajcy odgos amania suchych gazi, i zza krawdzi
drogi wystrzeliy pomienie, ktre zamieniy si w rozwiewany wiatrem obok czarnego dymu.
Ciemny chevrolet zatrzyma si na poboczu. Teddy OMalley widzia wyranie w kadym razie
tak pniej twierdzi niskiego, barczystego mczyzn, ktry wysiad z samochodu. Podszed do
krawdzi szosy, jaki czas obserwowa miejsce wypadku i wrci do wozu. Granatowy chevrolet
ruszy.
***
Mczyzna pojawi si nagle, jakby znikd. Szed ku Centre Pompidou, wtapiajc si w potok
ludzi wychodzcych ze stacji metra Rambuteau. Wysoki, krtko ostrzyony, mia ciemne okulary.
Poprawi konierz skrzanej kurtki. Moe wysiad z takswki lub wyszed z podziemi stacji
metra? Moe zostawi gdzie w okolicy samochd albo kto go podwiz?
Dwa miesice pniej policja francuska i agenci wywiadu kilku pastw dokadnie przejrzeli
zapisy licznych w okolicy kamer. Pokazano jego zdjcia ludziom z ochrony muzeum,
pracownikom sklepw i ulicznym sprzedawcom, przepytano kelnerw pobliskich kafejek. Bez
skutku. Nikt go nie zapamita. Minie kolejny miesic poszukiwa, nim wywiad amerykaski
ustali jego nazwisko: Andrew Serov.
Szed za grup turystw. Niektrzy stawali zrobi zdjcie; ciany Centre Pompidou tworzy siatka
niby-rusztowa i kolorowych rur. Mczyzna w ciemnych okularach nie zwraca uwagi na
otoczenie. Przeci plac przed muzeum i po chwili dotar do rue Quincampoix wskiej ulicy
ukrytej midzy osiemnastowiecznymi kamienicami. Mija kolejne galerie sztuki wspczesnej, a
zatrzyma si przed jedn z nich. Poprawi szalik i nie zdejmujc okularw,

pchn drzwi.
Na cianach wisiay obrazy. Nie zwraca na nie uwagi.
Mog w czym pomc? zapytaa dziewczyna przy biurku.
Jestem z galerii Future Art w Nowym Jorku. Mwi po francusku poprawnie, cho z
wyranym amerykaskim akcentem. Mam odebra zamwione prace.
Ach, to pan! Dziewczyna wstaa. Szefa nie ma, ale wszystko jest przygotowane.
Poprowadzia mczyzn na zaplecze. Na stole leay rysunki, zdjcia i grafiki.
Czy dokumenty s gotowe? spyta.
Tak jak pan sobie yczy, dla kadej pracy osobno. Faktury, papiery celne, formularze.
Dokadnie przejrza dokumenty.
Czy uprzedzono pani, e zapac gotwk?
Tak, oczywicie, zaraz przyjdzie kolega. Moe zechce pan tymczasem je obejrze wskazaa na
rysunki na stole. A moe si pan czego napije? Kawy?
Nie, dzikuj.
Wzi do rki pierwszy rysunek: most owinity tkanin i poobwizywany linami jak paczka
sznurkiem. Odsun go na bok. Przyjrza si kolorowemu zdjciu: wska ulica zastawiona do
wysokoci drugiego pitra beczkami.
Wkrtce zjawi si niewysoki mczyzna w tweedowej marynarce. Po zdawkowym powitaniu
Serov otworzy teczk i wyj pliki banknotw. Dziewczyna zacza pakowa prace w foli.
Prosz nie zakleja powiedzia, widzc, e siga po rolk tamy.
Chciaam tylko zabezpieczy, eby si nie wysuny. Prosz pamita, eby nie zgina
rysunkw.
Wychodzc, z trudem dwiga tekturowe opakowanie dugie na ponad dwa metry i szerokie na
prawie ptora.
Moe panu pomc? spytaa dziewczyna, przytrzymujc drzwi.
Dzikuj, dam sobie rad.
Zawsze dawa sobie rad, chocia w realizacji swych celw wola wyrcza si innymi, dla siebie
rezerwujc planowanie, kierowanie, nadzr. Tym razem zrobi wyjtek nie mia pod rk
nikogo, kogo mgby tu wysa jako marszanda, a by pewien, e kupno za gotwk kilku dzie
sztuki w Paryu nie pozostawi adnego ladu.
Przeszed kilkadziesit metrw, skrci w zauek. Opar tekturowy pakunek o cian, rozerwa
foli, wysun zakupione prace i zacz je ciasno rolowa. Rysunki na sztywnych kartonach, za
ktre przed chwil zapaci kilkaset tysicy dolarw, amay si z trzaskiem. Rulon wsun pod
pach, pust tektur za mietnik i wyszed z bramy.
***
Ich celem byy kamienne zabudowania w gbi doliny.
Bya to wsplna akcja midzynarodowych si wspierajcych Amerykanw ze stacjonujcej w
Kabulu 10. Dywizji Grskiej.
Helikopter AB-212 zmodyfikowana wersja amerykaskiego Iroquois, dozbrojona dwoma
zestawami pociskw rakietowych SNORA stanowi uzupenienie liczcej dwudziestu dwu ludzi
grupy o sile ognia wystarczajcej w normalnych warunkach bojowych do zdobycia niele
bronionej twierdzy. Ale tu, w grach afgasko-pakistaskiego pogranicza, na prawie bezludnym
terenie prowincji Zabul, warunki nie s normalne. Wystarczy nagle odpalona z rcznej wyrzutni
rakieta Stinger, ktrych co najmniej kilkadziesit dostarczono afgaskim mudahedinom w latach
osiemdziesitych za pienidze amerykaskich podatnikw. Teraz

prbuje si je odkupi. Lub rosyjska striea, ktrych setki pozostay po wojnie i s dostpne w
dowolnych ilociach na czarnym rynku. Po pi tysicy dolarw sztuka.
Satelity i samoloty szpiegowskie nie wykryj fanatyka ukrytego w krzakach. Mog jednak
rozpozna ruch wikszych grup ludzi czy odnale ich kryjwki. Tak si stao dzisiaj rano.
Dowdztwo amerykaskie o 6.43 czasu lokalnego przekazao dowdztwu francuskiego 7.
Batalionu Strzelcw Alpejskich, znanemu jako Niebieskie Diaby, dokadne dane wywiadowcze.
O godzinie 12.10 dowdca kontyngentu francuskiego zakoczy odpraw sowami:
Rozpozna i zniszczy cel.
Nadchodzi decydujcy moment. Starszy szeregowy schowa do kabury pistolet z tumikiem i
sign po remingtona. Jego zadaniem byo w odpowiednim momencie ostrzela ewentualne
umocnienia, by otworzy drog pozostaym onierzom. Dowodzcy grup podporucznik Pierre
Barniche dostrzeg ruch: na tle jasnego jeszcze nieba rysowaa si czarna sylwetka.
Mczyzna ubrany w sigajce ziemi khali rozejrza si nerwowo, przykucn obok kamienia,
schowa co w trawie i zacz biec.
Zobaczy uzbrojonych onierzy i podnis rce do gry.
Podporucznik Barniche usun si z linii strzau stojcego za nim ubezpieczajcego i sign do
miejsca, gdzie Afgaczyk co ukry. Wyczu ruch. Brodaty mczyzna wyrwa spod fadw khali
n i rzuci si do przodu. Podporucznik wzi zamach, by uderzy napastnika. Nie zdy.
Starszy szeregowy bez zastanowienia nacisn spust. Pocisk z remingtona z niespena dziesiciu
metrw trafi Afgaczyka w bok, poniej eber, niemal rozrywajc go na dwie czci.
Podporucznik przeszuka zwoki, ale niczego nie znalaz. Kucn przy kamieniu, rozgarn traw,
podnis szmacian zabawk. Trzyma j chwil niezdecydowany. Stara podniszczona lalka z
delikatnie wyrysowan buzi, kp wosw ze sznurkw, jak te, ktre pamita z dziecistwa. Z
naderwanej nogi zwisay strzpy materiau.
Tutaj dostaje si nawet lalkom.
Ju chcia j rzuci, gdy w suchawkach hemu rozlegy si trzaski. Sign lew rk, by
poprawi nadajnik na piersi, a w prawej nadal trzyma bro. Lalk wcisn pod pach. Po chwili,
odruchowo, wsun j do kieszeni.
Wydano rozkaz ataku na kamienne zabudowania. Nie mona ju byo liczy na zaskoczenie.
Przecigy gwizd i piekielny oskot wstrzsny okolic helikopter z odlegoci ponad kilometra
odpali w kierunku zabudowa po kolei cztery rakiety. Grupa bojowa w cigu dziesiciu minut
otoczya teren, nie napotykajc adnego oporu. Dokadne przeczesanie ruin i najbliszej okolicy
zajo godzin. onierze szukali ukrytych schowkw, wej do jam w ziemi, jaski w skaach.
Nie znaleziono niczego, poza ladami niedawnego pobytu ludzi.

ROZDZIA 2 Dwa miesice pniej, 9 grudnia, pitek rano


Mam nadziej, e mia pan dobr noc, panie Rogers.
Wymienit. Frank Shepard pchn obrotowe drzwi. Byo kilka minut po pitej. Mia
wyjtkowo zy humor, a profesjonalna uprzejmo recepcjonisty go nie poprawia. Nie lubi
lotniskowych hoteli, tych sterylnych, bezosobowych maszyn do nocowania, gdzie wszystko byo
sztuczne: plastikowa elegancja wntrz, ponura stalowoszara nowoczesno i udawana sympatia
obsugi.
Frank wiedzia, e prezentuje si do marnie. Biae spodnie z grubego aglowego ptna nie
do, e nie odpowiednie na t por roku, to pilnie wymagay prania. Weniany sweter wyglda
tak, jakby Frank w nim spa. I tak rzeczywicie byo.
Tak, Frank by niewyspany i dawa upust swojej zoci, zncajc si w mylach nad gupawo
umiechnitym recepcjonist i przeklinajc zarazem i jego, i wszystkie hotele wiata. Spdzi w
nich zbyt wiele zbyt krtkich nocy. Ten hotel w Strasburgu o nazwie, ktrej nie mia zamiaru
zapamita, by jak wiele innych. Ale zrobi na nim szczeglnie przygnbiajce wraenie. Znalaz
si w tu w rodku nocy, zamiast wraca do domu. Zda sobie spraw, e hotel sta si czci jego
pracy.
Co za pieprzone zajcie! Znam jeszcze jedn profesj, w ktrej szybka wizyta w hotelu jest czci
wykonywanego zawodu.
Byo ciemno, gdy pchn drzwi i wyszed w zimn noc. Nie zaparkowa przed hotelem.
Zawodowy odruch kto mgby zapamita numery rejestracyjne. Kolorowe flagi na stalowych
masztach opotay na wietrze, dudnic stalowymi linkami. Betonowy parking ton w mrocznej
grudniowej wilgoci.
Kilka godzin temu zostawi tu wynajte mae renault. Poprzedniego dnia mia wraca do domu.
Do domu? A czy ja w ogle jeszcze mam dom?
Spdzi we Francji tyle lat, e dobrze pozna jej wyjtkow tradycj uwanej, czasem zbyt
egzaltowanej konwersacji i niekiedy niemal mieszn, a przecie godn szacunku walk o
zachowanie jakoci jzyka w czasach, gdy coraz czciej wystarcza uproszczony jzyk SMS-w i
spotw reklamowych. Shepard posugiwa si francuskim tak dobrze, e nikomu nie przyszoby
do gowy, e jest Amerykaninem. Nikt te nie domyla si, kim tak naprawd jest ten przystojny,
wysoki, wygldajcy na czterdzieci par lat facet.
Nikt nie wiedzia, e jego prawdziwy amerykaski paszport na nieprawdziwe nazwisko Stanley
Rogers zosta wystawiony przez wadze amerykaskie na wniosek dyrektora Centralnej Agencji
Wywiadowczej. Czym si zajmuje, wiedziao niewielu ludzi, nawet w samej CIA.
Nalea do cisej elity w mrocznym wiecie midzynarodowych tajemnic i walki, jak prowadzi
amerykaski wywiad. By jednak ostatnio nieco rozgoryczony. W wyniku wieloletniego treningu
potrafi obserwowa i kontrolowa swoje reakcje. Jego obecny stan psychiczny nie by dobry.
Potrzebowa odpoczynku, eby oderwa si na chwil od mrocznych tajemnic wiata, w ktrym
y, od przygniatajcego ciaru skadania pozornie niezwizanych wtkw w spjn cao,
kojarzenia zdarze i osb, faktw i liczb, ktrych kompozycja moe oznacza wszystko, a ktre z
osobna mog nie znaczy nic. Od budowania kolejnych koncepcji i nieustannego podtrzymywania
w sobie nadziei, e ktra z nich pomoe rozwiza problem.
Postawi konierz paszcza. Zimno i zmczenie sprawiy, e przeszed go dreszcz. W podmuchach
lodowatego wiatru dotar do niebieskiego renault. Pask torb pooy na

siedzeniu pasaera i uruchomi silnik. Wczy ogrzewanie na maksimum. Mina 5.15.


Mam nadziej, e ju tu nie wrc.
Mimo wyjtkowej pozycji wrd agentw operacyjnych amerykaskiego wywiadu mia powody
do niepokoju o swoj przyszo. Pracowa w najbardziej utajnionej jednostce wywiadu
Wydziale Operacji Specjalnych CIA i ostatnie trzy miesice spdzi we Francji, prbujc
przenikn do rodowiska handlarzy broni powizanych z midzynarodowym terroryzmem.
Zastpowa koleg, ktrego bestialsko zamordowano. Natrafi na lady zabjcw, ale prowadziy
dalej: na Bliski Wschd, do Afryki.
Zmieni zasady wsppracy z agentami. Moliwe, e uratowa im ycie. Usiowa te zwerbowa,
przekupi, zastraszy lub w jakikolwiek inny sposb dotrze do ludzi mogcych posiada
informacje na temat terrorystw. Bez rezultatu. Jest to rodowisko hermetyczne, podzielone na
mae, kilkuosobowe grupy. Trudne do przeniknicia wizy rodzinne, powizania kryminalne oraz
fanatyzm religijny sprawiaj, e wspczeni terroryci s szczeglnie trudnymi przeciwnikami.
Frank nabiera przekonania, e czas jego spektakularnych sukcesw mija. W latach
dziewidziesitych nastay w Waszyngtonie czasy ostronoci i politycznej poprawnoci.
Oficerowie operacyjni z przeszoci okrelan jako awanturnicza odsuwani byli na boczny tor
albo wrcz wyrzucani z Agencji. Nie byli ju potrzebni. Zapocztkowane w Europie Wschodniej
pokojowe przemiany zmieniy dotychczasowy porzdek rzeczy. Dawny wrg, Zwizek Radziecki,
przesta istnie, a Waszyngton odcina kupony od zwycistwa nad siami Za. Zapanowaa era
powszechnego Dobra, z czego naleao korzysta. I to penymi garciami, szczeglnie przy
rozdzielaniu ciepych posadek i zaatwianiu lukratywnych kontraktw w ciszy waszyngtoskich
gabinetw. A do tego ludzie z przeszoci Franka Sheparda nie byli potrzebni.
Do celu podry mia jeszcze sto pidziesit kilometrw. To zadanie podrzucono mu w ostatniej
chwili. Nie lubi takich misji. Potrafi improwizowa, dziaa intuicyjnie i reagowa na
zaskakujce wydarzenia. Ale nie lubi by nieprzygotowany.
Podmuch wiatru zakoysa maym renault.
Uchyli okno. Zimne powietrze orzewio go, senno ustpia. Ale kiepski nastrj nie.
Mina szsta, wci byo ciemno. Zacz sipi deszcz. Drobne krople lizgay si po przedniej
szybie zmywane pdem powietrza. Po chwili pokrya si pajczyn ruchomego chaosu drobinek,
ktre odbijay wiato jadcych z naprzeciwka samochodw. Wczy wycieraczki z nadziej, e
uporzdkuj obraz wiata, ktry otwiera si przed nim. Biae paski wyznaczajce rodek jezdni
pojawiay si rytmicznie, a w oddali zleway si w lini nieuchronnie skupiajc wzrok. Czasami
rozbyskay czerwone wiata.
Czyby to byy wiata ostrzegawcze?
W przeddzie wyjazdu do Stanw otrzyma nowe polecenie od szefa z centrali: krtka wizyta w
Alzacji. Rutynowe zadanie. Nawiza kontakt z pewnym Francuzem tureckiego pochodzenia
nazwiskiem Turgut Taka, ktry chcia rozmawia z kim z Agencji. Misja nie wygldaa na
interesujc. Ten czowiek nie figurowa na listach osb podejrzanych o cokolwiek, nic o nim nie
wiedziano ani w Waszyngtonie, ani w Paryu. Facet zadzwoni do ambasady amerykaskiej w
Paryu, szukajc kontaktu z CIA. Moe uwaa, e posiada jakie cenne informacje, moe
wierzy, e Amerykanie za nie zapac? Najprawdopodobniej jednak sam czego chcia od
Agencji. Natomiast Frank marzy o tym, eby wreszcie wrci do domu i odpocz.
Podejrzewa, e przy coraz wikszych ograniczeniach etatw i ciciach budetowych po prostu
nie byo adnego agenta na stau do wykonania tego zadania. Standardowa procedura kontaktu z
kim, kto zgasza si do firmy, polegaa na sprawdzaniu, weryfikowaniu i zbieraniu

materiaw na jego temat. Pniej byo pierwsze spotkanie. Jeeli kontakt rokowa na
przyszo, dochodzio do spotkania z przyszym prowadzcym dowiadczonym oficerem
wywiadu. W przypadku tego Turka byo odwrotnie.
Frank ceni swego szefa i mia do niego zaufanie. Jason Millington, starszy od Franka o cztery
lata, by postaci wybitn i we wadzach Agencji czowiekiem wyjtkowym. Przed laty wsawi
si operacj Rosewood zdobycia kompletnych akt Stasi w Berlinie Wschodnim dosownie
godziny przed obaleniem muru berliskiego.
Jego wasna historia wydawaa mu si oczywista. Nie zastanawia si nad tym, e mona by robi
co innego. By przekonany, e wiat jest ju tak pomylany: poniewa s ci, ktrzy go psuj, to
musz by i tacy, ktrzy go naprawiaj. Jego praca polegaa na tym, by pojawiajce si problemy
rozwizywa. Szybko i skutecznie. I by w tym dobry.
Widzc stacj benzynow, zdj nog z gazu. Mina 6.30.
Zatrzyma si przed wejciem.
Kupi butelk wody mineralnej, wypi kaw i wrci do samochodu. Przestao pada. Ciemna noc
przemienia si w chmurny poranek.
By w jego yciu pewien problem. Problem do rozwizania, jak wszystkie inne, czy moe
najwaniejsza sprawa ycia?
Susan Kochana, urocza dziewczyna. Czy to si zawsze tak koczy? Czy uczucia maj termin
wanoci? Moe wanie przegrywam swoje ycie?
Pki byli modzi, szczliwi i bez pamici w sobie zakochani, sowa nie byy potrzebne kady
gest, spojrzenie mwiy wszystko.
Ale wci gdzie wyjeda, na og nagle, na coraz duej. I z biegiem lat wraca coraz rzadziej i,
musia to przyzna, coraz mniej chtnie. Kiedy chocia te powroty byy radosne. Spotykali si z
Susan stsknieni. Potem z wolna zacz zauwaa, e wyrasta pomidzy nimi jaka ciana, mur
obojtnoci.
I te jej wieczne pretensje, ale!
e nie by przy porodzie creczki. Toya urodzia si, gdy by we Francji.
Ile to ju lat? Jedenacie, nie, dwanacie.
O to, e nigdy go nie byo, e nie mia dla nich czasu. O przedszkole, do ktrego nie zajrza ani
razu, o jej samotne wieczory, o niedotrzymane obietnice. O cige kamstwa i niedomwienia, bo
Susan nie wiedziaa, czym Frank naprawd si zajmuje.
Ale czy moga wiedzie?
I o to, e gdy Toya upieka dla niego pierwsze w swoim yciu ciasteczka, nawet ich nie
sprbowa. Wyjecha nagle do Szwajcarii.
Zawsze gdzie wyjeda. yli coraz bardziej obok siebie, coraz mniej mieli sobie do
powiedzenia. Moe powinien by uprzedzi j i siebie samego jakie czeka ich ycie? Gdy si
spotkali, wtedy, przed laty, w Paryu, nie wiedzia przecie, jak potocz si jego losy. Powiedzia
jej, e pracuje w ambasadzie. A pniej wszystko dziao si tak szybko.
Wczoraj, po trzech miesicach w Europie, w ostatniej chwili odwoano jego powrt do domu.
Waciwie nie ma dokd wraca. Jakie obce mieszkanie wynajte przez Agencj, jakie wntrze,
ktre rwnie dobrze mogoby by hotelowym pokojem. Meble, ktrych nie pamita, jaki adres,
z ktrym nie wizay si adne wspomnienia kwadracik na planie miasta, punkt na mapie
wiata.
A moe ona ma racj? Moe tego naprawd nie da si wytrzyma?
Moe ycie z czowiekiem, ktry jest cigle gdzie indziej fizycznie, psychicznie ktrego w
aden sposb, niczym nie mona przy sobie zatrzyma, jest dla kobiety nie do przyjcia?

Czu, e traci co, czego nic nigdy nie zastpi. Przecie naprawd j kocha. Obie kocha. I
tskni. Creczki nie widzia trzy miesice. Postanowi, e co jej kupi w Paryu na lotnisku:
moe lalk, moe jaki fajny ciuch. Przecie niedugo wita.
Ale jaki rozmiar?
Nie mia pojcia.
Par minut po sidmej odnalaz boczn drog oznaczon jako Route du Vin. Wski asfalt wi si
wrd wzniesie pokrytych smutnymi teraz rzdami winnic. Nieliczne siedziby domaines
opatrzone nazwami zapraszay na degustacj lokalnych win.
We wstecznym lusterku zobaczy wiato. Zbliao si szybko. Po chwili wyprzedzi go czarny
motocykl.
Dostrzeg mczyzn za kierownic, znacznie niszego od siedzcego z tyu pasaera. Wydawa
si barczysty, niemal kwadratowy.
Zapamita dwie cyfry, kilka liter, ostatniej nie dostrzeg. Byy to francuskie znaki rejestracyjne.
Dojecha cichymi uliczkami kamiennego Rouffach do rynku, min redniowieczny koci i
odnalaz hotel. Na parkingu stao kilka samochodw, jeden wyjeda. Frank zahamowa, by
przepuci szare bmw, ktre majestatycznie wytaczao si na ulic. Szwajcarskie tablice
rejestracyjne. W kocu granica bya blisko. Sprawdzi, czy niczego nie zostawi w samochodzie, i
podszed do wejcia. Torb przewiesi przez rami. Lata pracy wyksztaciy pewne odruchy.
Automatycznie ocenia otoczenie, zapamitywa szczegy. Dwupitrowy kamienny budynek po
lewej stronie graniczy ze starym kamiennym murem, za ktrym biega wirowana droga. Po
prawej, w niszym budynku, miecia si, jak gosi szyld, restauracja. Oba budynki czy nowo
wybudowany pawilon.
Moe basen?
Gwne wejcie do hotelu znajdowao si w starej czci domu. Dochodzia sma rano. Nie mia
zamiaru traci czasu. Standardowa gra bdzie obserwowa i zadawa pytania. Dziesitki pyta, z
ktrych istotna bdzie odpowied tylko na dwa: czy jest wiarygodny i czy przedstawia dla
Agencji jakkolwiek warto?
Popchn drewniane drzwi i wszed do rodka. Jak dobrze pjdzie, zajmie mu to nie wicej ni p
godziny. Chyba e to wariat to jeszcze lepiej, bdzie wolny za kilka minut. Tak czy inaczej, nie
pniej ni do dziewitej. Niecae dwie godziny do Strasburga, odda samochd, krtki lot do
Parya, i do domu! Wypi si, jutro, w sobot, rano zoy rutynowy raport. Potem jeszcze krtkie
spotkanie z Jasonem w Waszyngtonie, i na wakacje. Wtedy bdzie mia czas przemyle to
wszystko, co nieskadnie koacze mu si po gowie od kilku dni. Bdzie te mia czas spokojnie
podj decyzje, co zrobi ze swoim popapranym yciem.
Maa recepcja, klucze do pokojw w dbowej skrzynce. Na ladzie telefon, foldery reklamowe i
bukiet suszonych kwiatw. Na wprost drzwi do jadalni. Powiesi paszcz na wieszaku. Upewni
si, e kieszenie s puste. Rutyna.
W sali byo niewielu ludzi. Pod cian siedziaa para z rozoonym przewodnikiem i map. Przy
nastpnym stoliku mody czowiek w tanim garniturze liczy co na kalkulatorze i robi notatki.
Uchyliy si kuchenne drzwi. Kobieta wniosa naczynie. Spod przykrywy buchaa para i zapach
gorcych kiebasek.
Zjem z nim niadanie.
W gbi sali, pod oknem, stay trzy stoliki bez obrusw. Przy jednym siedzia mczyzna okoo
czterdziestki odpowiada przekazanemu z centrali rysopisowi. Pi kaw, pali papierosa. Frank
przewiesi przez rami torb z laptopem i podszed do mczyzny. Krtkie czarne wosy, takie
same wsy i spuszczony wzrok. By spity. Jego do draa. W popielniczce byo kilka

niedopakw.
Monsieur Turgut Taka?
Oui, cest moi wykrztusi. By przestraszony.
To nie jest sprawa na p godziny. Czego ten facet tak si boi?
Pierwszy pocisk trafi Turguta Tak w szyj. Drugi, wystrzelony prawie w tym samym momencie,
oderwa mu kawaek czaszki.
***
Drewniany zegar w rogu sali wybi godzin sm. Senator Hamilton Jake Crox poprosi, by
niadanie podano mu do stolika przy oknie. Urocza drobna kelnerka postawia przed nim szklank
wieego soku z pomaraczy. Spojrza na ni przelotnie. Na biaym fartuszku opinajcym jej
zgrabne biodra wyhaftowany by napis Htel de la Paix.
licznotka, ale gdzie jej do Anny!
Wspomnienie ostatnich dni, a raczej nocy, rozwietlio mu twarz promiennym umiechem. Crox
urodzi si szedziesit siedem lat temu w Billings w stanie Montana i po ukoczeniu szkoy
wstpi na wydzia techniczny University of Montana, zwany wwczas Montana School of Mines,
gdzie pozna swoj przysz on Mildred. lub wzili w 1958 roku i przez kolejnych czterdzieci
lat wiedli spokojne, a nawet nudne ycie. Jego kariera przedsibiorcy w brany maszynowej
rozwijaa si powoli, a prby aktywnoci politycznej nie wykraczay poza rednie szczeble
lokalnych struktur. Jedyny krtki okres wzgldnej prosperity przypad na koniec lat
siedemdziesitych, gdy produktami jego firmy zainteresowa si przemys naftowy w Teksasie.
Nie doczekali si potomstwa, co o tyle nie dziwi, e ich poycie, poza krtkim okresem zaraz po
lubie, praktycznie nie istniao. Jego kariera nabraa pewnego przyspieszenia w drugiej poowie
lat dziewidziesitych, gdy sprzyjajce okolicznoci zawirowa polityki waszyngtoskiej
wyniosy Croxa do godnoci senatora. Jednak komisje, w ktrych zasiada, i jego w nich pozycja
nie czyniy ze rozgrywajcego na polu waszyngtoskiej polityki.
Wiele zawdzicza swojemu prywatnemu asystentowi, a spotkanie go uwaa za wyjtkowy dar
od losu. Czterdziestoparoletni Stanford Grade by prawnikiem. Pracujc dla senatora od niespena
roku, uczyni jego ycie peniejszym, a karier polityczn booming. Z niewiarygodn wrcz
szybkoci by w stanie dostarcza zaskakujco profesjonalnie sporzdzone analizy i
specjalistyczne opracowania. Crox zauway, e z opiniami, ktre wygasza, zapoznawszy si z
materiaami przygotowanymi przez swojego asystenta, coraz bardziej si liczono. Do tego
stopnia, e zosta zauwaony zarwno przez pewne krgi bliskie Biaemu Domowi, jak i przez
tych, ktrzy chcieli si tam jak najszybciej znale. Trafi nagle w tryby maszyny, ktrej zasad
dziaania nie rozumia, ale i nie musia liczyo si to, e szed wyej, coraz wyej. By
przekonany, e lata cikiej pracy bez udziau w aferach, kompromitujcych tak wielu politykw,
czyniy ze wiarygodnego partnera. Nabiera pewnoci siebie. W dodatku biego Gradea w
zawiych operacjach finansowych i jego posunicia na midzynarodowych rynkach finansowych
zapewniy senatorowi znaczne dochody. Jego asystent by te mistrzem w dziedzinie, jak to sam
nazywa, optymalizacji podatkw. Cho senator miewa czasami wtpliwoci, czy nie jest to po
prostu ich unikanie, to z zakamarkw pamici potrafi wydoby zasyszane gdzie na korytarzach
waszyngtoskiej wadzy pecunia non olet (o cesarzu Wespazjanie nigdy nie sysza).
Odsun pusty talerz i spojrza za okno. Widok iskrzcej si w promieniach soca
stuczterdziestometrowej fontanny, wytryskujcej z Jeziora Lemaskiego strumienie wody,
przywoa na myl Ann.

O tak, przywrcia mi modziecz sprawno i daa energi tak potrzebn do wspinania si po


najwyszych szczeblach wadzy.
Senator nie zaprzta sobie gowy tym, e Ann pozna rwnie przez swojego uzdolnionego
asystenta.
***
Frank rzuci si na podog, przewracajc ssiedni stolik. Zanim znalaz tam niepewne
schronienie, dostrzeg w drzwiach wejciowych niskiego, barczystego mczyzn w kominiarce i
pistolet z tumikiem w wycignitej rce.
Przez chwil nie byo sycha nic poza histerycznym krzykiem kobiety. Nastpny pocisk wyrwa
kawaek boazerii nad jego gow. Nie widzia ju napastnika. Kolejny strza trafi w kamienn
cian. Pocisk odbi si i rykoszetem spad obok. Wszystko wok byo zbryzgane krwi. W jej
kauy lea strzaskany pocisk. Frank sign po niego. Nie mia broni, nie pojmowa, co si
dzieje, wiedzia tylko, e musi ucieka, gdzie si ukry.
Skoczy, przeturla si, unis lekko i ciskajc jedn rk swoj torb, a drug osaniajc gow,
rzuci si szczupakiem w wahadowe drzwi do kuchni, ktre z hukiem walny o cian. Kolejny
strza. Sysza za sob kroki kogo biegncego przez sal jadalni i krzyk kobiet. Znalaz si w
kuchni. Drzwi na zaplecze byy uchylone. Wyjrza ostronie.
Nic.
Przy kamiennym ogrodzeniu stay dwa samochody dostawcze. Ukry si midzy nimi.
Nasuchiwa.
Cisza.
Przeskoczy mur i ju chcia skrci w uliczk, gdy usysza chrzst wiru. Kroki. Cofn si za
stert desek. Nikogo nie widzia. Usysza metaliczne klik i odgos toczcych si k. Sign po
telefon. Mia wbudowan kamer wysokiej jakoci i czuy rekorder. Antena aparatu, nieco
grubsza od standardowej, bya w rzeczywistoci silnym mikrofonem kierunkowym.
Pomruk silnika motocyklowego Zawaha si.
Moe powinienem zaatakowa?
Nie widzia przeciwnika, ale wiedzia, e ten rce ma zajte motocyklem.
Odlego? Pi metrw, dziesi? I czy jest sam? Zwrcony twarz czy odwrcony tyem? Ma w
rku bro?
Znowu usysza kroki. I wyrane, gone, z silnym brooklyskim akcentem i charakterystycznym
poykaniem sylab:
Kurwa, spierdamy std!
Warknicie silnika i motocykl z dwojgiem ludzi w kaskach znika za rogiem. Ten na tylnym
siedzeniu by znacznie wyszy od prowadzcego niskiego, barczystego. Tablica rejestracyjna
francuska, dwie cyfry, kilka liter. Ostatniej znw nie zdy odczyta.
Ten sam motor, ci sami ludzie wyprzedzali go niedawno na wskiej drodze wrd winnic.
Frank odszed w przeciwn stron. Wzdu starego zaronitego muru dotar do skrzyowania.
Kobieta z torbami penymi zakupw wysza ze sklepiku. Przygarbiony czowiek otwiera
skrzypice drzwi domu. Usysza miech. Dziewczyna staa z odchylon do tyu gow, chopak
co do niej mwi, gestykulowa. Rozemiaa si jeszcze raz, pocaowaa go i ruszyli, trzymajc
si za rce. Nikt nie zwraca na niego uwagi. Rozejrza si. Kilka zadbanych domkw, rwno
przycite ywopoty i wskie, czyste uliczki. Zza naronego domu wyonia si maska
samochodu. Frank cofn si, przywar plecami do wilgotnej, poronitej bluszczem ciany.
Kierowca spojrza w lewo, w prawo jakby kogo wypatrywa. Szare bmw potoczyo si w
przeciwn stron. Na tylnym zderzaku nalepka CH, biaa tablica rejestracyjna, wyrane czarne

numery. To samo auto ruszao spod hotelu, gdy wjeda na parking. Przeszed na drug stron
ulicy i dalej, do nastpnego skrzyowania. Boczna uliczka prowadzia pod gr, pomidzy
ostatnie zabudowania miasteczka. Ruszy w stron winnic. Odwrci si. Czerwone dachy, dwie
wiee kocielne, a nad nimi niebo zasnute pospnymi czarnymi chmurami. W cisz wdar si
narastajcy dwik sygnau. Gdzie tam poniej przejeda radiowz.
Dopiero teraz poczu zimno. Wyj telefon, wystuka numer i czeka. Nikt nie odbiera.
Szlag by go trafi mrukn i wybra inny numer.
Tym razem poczenie z asystentk Millingtona uzyska natychmiast, mimo e w Waszyngtonie
by rodek nocy.
Beth, tu Frank. Pocz z Jasonem. By podenerwowany, stara si jednak opanowa gos.
Jest jeszcze na spotkaniu.
To go, do cholery, wycignij!
Zaraz pocz.
Szed, starajc si omija kaue.
Co jest, Frank? usysza nieco gardowy gos Millingtona.
W nieze gwno mnie wpakowae.
Mw!
Zda krtk relacj.
Twoje bezpieczestwo?
Trudno powiedzie, wycofaem si. Nikt mnie nie widzia, chocia
Tak?
Szare bmw, raczej srebrne, szwajcarskie tablice poda z pamici numer.
Niedobrze. Na razie wyno si stamtd, nie mog ci da adnego wsparcia. Zapamitaj
Millington poda mu, te chyba z pamici, czterocyfrowy kod i adres. Bezpieczne mieszkanie w
Zurychu, dwie godziny drogi.
Omwili jeszcze spraw samochodu zostawionego przez Franka przed hotelem.
Trudno, niech stoi. Znajd sposb, eby go stamtd zabra powiedzia Millington.
Kluczyki do renault mia w kieszeni spodni. Paszcz zosta na wieszaku w hotelu, ale niczego w
nim nie zostawi.
A czy zechcesz mi wyjani, w co mnie wpakowae?
Nie podejmuj adnego ryzyka. Odezw si.
Poczenie zostao przerwane.
Po pgodzinnym marszu dotar do ssiedniej wsi. By przemarznity do szpiku koci. Zaczyna
zacina deszcz. W ospale budzcej si do ycia uliczce kobieta podnosia aluzje sklepu z
ubraniami. Na wieszaku z przecen, tu za drzwiami, wisia mski paszcz z cen wypisan na
kartce.
Je le prends.
Uliczka prowadzia w d, ku centrum. W kieszeni poczu wibracje telefonu. Przystan w zauku
midzy budynkami i odebra SMS-a. Kluczyki do samochodu ma zostawi w recepcji jakiego
hotelu.
Do takswki wsiad na postoju na rynku. Dojecha do nastpnego miasteczka, wysiad, nim
wjechali do centrum, i dalej poszed pieszo, by upewni si, e nie jest ledzony. Wstpi do
ukrytej na tyach rynku auberge, zostawi kopert z kluczykami dla pana Godarda, kupi plan
regionu i zapyta o kolejn takswk. Wysuony peugeot sta na placyku po przeciwnej stronie.
Wsiad i poda nazw miasta, do ktrego chcia dojecha. Gdy ruszyli, deszcz przeszed w ulew.
Ponownie poczu wibracje telefonu.

Frank, natychmiast przelij mi nagranie tego gosu. Jeste pewien, e to by brooklyski


Nie, tylko mi si zdawao.
Dobra, nie denerwuj si. Moesz teraz przesa?
Zaraz dostaniesz. O co tu chodzi?
Nie uwierzysz, ale nie wiem.
Zna Millingtona zbyt dugo i zbyt dobrze, by podejrzewa, e nie jest z nim szczery. Lecz co tu
nie grao.
W ostatniej chwili, opniajc powrt, wysa mnie na spotkanie, nie wiedzc po co? Nie znajc
skali zagroenia? Pod luf jakiego nowojorskiego strzelca?
Frank zauway pewien niepokojcy szczeg. Jason nie mia adnego planu awaryjnego,
moliwoci udzielenia wsparcia, wyjanienia czegokolwiek, ale kod do najbliszego
bezpiecznego mieszkania i adres poda mu natychmiast z pamici lub z kartki, ktr trzyma
przed nosem.
Co tu nie grao.

ROZDZIA 3 9 grudnia, pitek w poudnie


Mimo krtkiego, bo zaledwie kilkugodzinnego, pobytu w Genewie senator polubi to miasto.
Zadbane domy vieille ville oraz dyskretna elegancja tworzyy oaz spokoju. Nie cigno go do
domu, gdzie pozostaa zmczona yciem ona. Jego myl kierowaa si ku zbliajcym si
nowym wyzwaniom.
Na szczcie wikszo spraw zaatwia jego asystent. Ich wizyta przed poudniem w jednym z
genewskich bankw utwierdzia senatora w przekonaniu, e jego asystent jest specjalist w
zakresie midzynarodowych finansw. Czekay ich jeszcze interesy w Bernie, a pniej deser w
postaci weekendu w Paryu. Z Ann. Gdy wkraczali na teren genewskiego Gare de Cornavin,
dochodzio poudnie.
***
W tym samym czasie drog u podny Wogezw we wschodniej Alzacji stara takswka zbliaa
si do miasteczka Hgenheim. Takswkarz wybra na skrzyowaniu kierunek Ble i skrci. W
lusterku ponownie dostrzeg szare bmw.
Dziesi minut pniej takswka, niezatrzymywana na przejciu granicznym, wjechaa na
przedmiecia Bazylei i skierowaa si ku centrum. Frank dokona wyboru tej wanie, nieco
duszej i na pewno znacznie wolniejszej trasy. Jego yczenie zostao spenione, poniewa
zaproponowa stawk znacznie wysz od tej, ktrej mgby zada takswkarz.
Gdy wjechali do centrum Bazylei, Frank nagle poprosi o zatrzymanie si, wrczy kierowcy
uzgodnion kwot i wysiad. Takswka szybko ruszya, by nie tamowa ruchu. Byo zimno i
pada deszcz. Frank odczeka, a auto zniknie za rogiem, przebieg jezdni i wsiad do innej
takswki. Poprosi o kurs na dworzec kolejowy SBB. Samochody suny w strugach deszczu
coraz wolniej. Spyta kierowc, ile czasu bd jecha. Spojrza w notatki. Mia jeszcze szans
zdy na pocig o 12.27.
Szare bmw wjechao na parking pod dworcem SBB w Bazylei. Szpakowaty mczyzna koo
szedziesitki wyj z baganika walizk i ruszy podziemnym przejciem na perony.
Frank, przeskakujc po kilka stopni, wbiega na peron. Konduktor trzyma jedn rk drzwi
wagonu i ponagla kobiet w futrze. Frank postawi nog na stopniu wagonu. Bya 12.27.
Tym razem si panu udao. Konduktor zatrzasn drzwi.
To prawda.
Zjawi si Hindus ze swoim wzkiem. Frank kupi kaw, butelk wody mineralnej i dwie kanapki.
Pocig przyspieszy, za oknem prszy nieg.
Analizowa zdarzenia w hotelu, odtwarza zapamitane sceny. Prbowa odczyta ich sens,
przywoujc w pamici ostatnie miesice swojej pracy. Bez skutku. Koncepcje rozsypyway si.
Poczu si bezradny. Ciepo i rwnomierny stukot pdzcego pocigu robiy swoje. Wycign
nogi, wsun torb pod rami i zasn.
***
Brzk szka wyrwa go z drzemki penej wspomnie i dziwacznych snw.
Wyprostowa si i opuci nogi. Po pododze powoli toczya si butelka po wodzie. Odgos, ktry
przerwa mu sen, wywoa odlege wspomnienia.
Jakie?
Podnis butelk.

Dlaczego we nie usyszaem, e si rozbia?


Poczu na sobie czyj wzrok. Po przeciwnej stronie kilka rzdw dalej siedzia szpakowaty
mczyzna okoo szedziesitki. Spoglda na Franka znad nisko opuszczonych okularw w
zotej oprawie. Gdy ich spojrzenia spotkay si, mczyzna spuci wzrok i powrci do lektury.
Pocig pdzi, nie zwalniajc na maych stacjach. Zielona butelka na stoliku przy oknie zakoysaa
si.
Butelki Brzk tuczonego szka. Bruksela.
W drugiej poowie lat osiemdziesitych pracowa w Belgii. Jedn z siedzib KGB byo biuro
importowe naprzeciwko dowdztwa NATO w Brukseli. Stwierdzono, e poza agentami KGB
bywali tam rwnie Belgowie waciciele firm sprzedajcych sowieckie samochody belgijskim
farmerom, wierzcym, e s one rwnie wytrzymae jak sowieckie czogi.
Frank zarejestrowa firm samochodow i odwiedzi kilkakrotnie siedzib importera w Brukseli.
Dowiedzia si, e warsztat na parterze czteropitrowego biurowca zajmuje si przerabianiem
pojazdw marki Woga na potrzeby sowieckich notabli. Najbardziej luksusowym jedzi szef.
Prby zwerbowania pracownika tej placwki nie powiody si. Natomiast obserwacja budynku
dostarczya cennego materiau. Gdy szef przyjmowa wyjtkowo wanych goci z Moskwy,
wysya po nich na lotnisko Zaventem swj wyjtkowy samochd. Podczas tych wizyt wiato
palio si w tych samych dwch pomieszczeniach trzeciego pitra. Dodatkow informacj byo to,
e w budynku zawsze przebywao czterech ochroniarzy.
Na pocztku listopada 1987 roku wikszo pracownikw tej placwki wyjechaa do Moskwy na
Boe Narodzenie, jak nazywa Shepard obchodzon przez komunistw w listopadzie rocznic
rewolucji padziernikowej. Frank nakaza obserwacj. Pogoda sprzyjaa nadcigna mga.
Ochroniarze budynku pili.
Pojecha do swego mieszkania, wzi bro, lornetk z noktowizorem, kilka pustych butelek po
piwie Stella Artois, dwa rczniki, butelk z bezwonnym rodkiem usypiajcym i narzdzia.
Spakowa wszystko do duej brezentowej torby. Przebra si w mundur oficera belgijskiej policji.
Z budki przed domem zatelefonowa do swojego partnera. Pocztkujcy agent David Braven
musia opuci przyjacik i zameldowa si na stacji benzynowej w Zaventem. Tam kupili kilka
kanistrw i napenili je benzyn.
Par minut po pierwszej w nocy podszed do ogrodzenia. Nie miao adnych urzdze
alarmowych ani nie byo podczone do prdu. Przeci siatk. Czterech ochroniarzy nadal
biesiadowao. Nagle trzej z nich wstali od stou i zataczajc si, ruszyli na zewntrz. Mimo
przenikliwego zimna byli w samych koszulach. U jednego Frank zauway bro. Kabur mia pod
pach. Dwch ledwo trzymao si na nogach, a i tak to oni prowadzili tego trzeciego. Trzymali go
pod rce. Frank cofn si gbiej w cie. Gdy znaleli si par metrw od rozcitej siatki, stanli.
Nu, dawaj!
Mczyzna podtrzymywany przez kolegw, patrzc niewidzcym wzrokiem wprost na Franka,
pochyli si i zacz wymiotowa.
Dzwonek telefonu wyrwa Franka ze wspomnie.
Ja, liebes. Szpakowaty mczyzna przyciska do ucha telefon. Zdj okulary w zotej oprawce
i pooy je na siedzeniu, obok pliku dokumentw. Zd co zje, bd mia do czasu. Moe
kupi jak dobr butelk.
Mwi po niemiecku z mikkim szwajcarskim akcentem.
Kim mg by? Politykiem? Prawnikiem? Moe lekarzem? Rozmawia pewnie z on.

A jego ycie, rozmowy z Susan? Powiedziaa: Nie chc tak dalej y. Zawsze i ze wszystkim
jestem sama. Jestem samotn kobiet i samotn matk.
Odpowiedzia, i nigdy nie przestanie tego aowa: Do wieszania firanek zawsze mona kogo
wynaj!.
Nie byo to delikatne. To prawda. Ale byo te prawd, e te pretensje Susan dotyczyy na og
spraw drobnych, codziennych, a on y w skali makro. Zajmowa si sprawami, ktre decydoway
o ludzkim yciu.
Czy samotno take nie jest spraw o takim wymiarze?
Poczu to po raz pierwszy wanie teraz, kiedy zacza mu zagraa.
Jak to jest, kiedy na marynarza nikt nie czeka? I jak walczy ze zem tego wiata, kiedy wygrana
nie ma twarzy ukochanej kobiety i wasnego dziecka? A jeszcze nie tak dawno udawao nam si
odnale chwile bliskoci i szczcia. Co bdzie dalej?
Nie potrafi znale odpowiedzi. Zasn.
Rosjanie wrcili do budynku, jeden chwiejnym krokiem ruszy na gr. Na parterze nadal trwaa
libacja, ale uczestniczyo w niej ju tylko dwch mczyzn. Trzeciego nie byo wida. Frank
przeszed przez parking. Dwch Rosjan siedziao przy stole zastawionym pustymi butelkami.
Teraz odnalaz si i trzeci nieprzytomny, lea na pododze.
Najpierw upi tych dwch przy stole. Niezbyt subtelnie: wszed, zgasi wiato, podszed od tyu
do siedzcego bliej i zatka mu twarz szmat ze rodkiem usypiajcym. Drugi nie mg wsta z
krzesa. Gdy w kocu mu si to udao, Frank by ju przy nim i powtrzy operacj ze szmat.
Odnalaz wycznik owietlenia zewntrznego. Parking przed budynkiem i wejcie utony w
mroku. Przeci acuch na bramie wjazdowej i powiedzia kilka zda do krtkofalwki. Zabra z
kryjwki dwa kanistry, zanis je na pierwsze pitro i szeroko pootwiera okna.
Z pokoju na parterze zadzwoni pod numer 900, przedstawi si jako oficer policji i wezwa stra
poarn. Poda adres, opisa budynek. Doda, e radiowozy policji s ju w drodze. Trzeba
natomiast wezwa pogotowie, mog by ofiary. Bya 2.48.
Na pitrze rozla benzyn i rzuci zapalon zapak. Wczya si syrena alarmowa. Na parking
wjecha znany mu ciemny samochd. David Braven umieci koguta na dachu. Frank sign do
plastikowej reklamwki. Zapali szmatk wystajc z butelki. Rzuci. Rozbia si o okno trzeciego
pitra, ale szyba wytrzymaa. Wyj pistolet z tumikiem i strzeli w okno. Rzuci kolejne butelki.
W tym czasie Braven wycign z baganika kolejne kanistry benzyny i zanis je na parter. Od
wezwania stray mino dwie i p minuty. Frank wrzuci do auta narzdzia, pasko zoon
brezentow torb wcisn pod bluz policyjnego munduru. Braven usiad za kierownic.
Na plac wjecha pierwszy wz straacki. W kilkunastosekundowych odstpach trzy nastpne
oraz wz dowodzenia. Za nim pierwsza karetka. Po minucie cay parking by peen ludzi i
sprztu, wy straackich, noszy na kkach i sanitariuszy usiujcych uskoczy przed
biegajcymi straakami. Drabiny z dwch stron budynku signy okien trzeciego pitra. Frank
podszed do jednego z wozw straackich. Dowodzcy akcj oficer zauway go. Shepard
wskaza rk na owietlony pokj we frontowej czci budynku i krzykn, e tam s ludzie.
Powiedzia to zbyt czystym francuskim, wic szybko doda godverdomme. Popularne
flamandzkie przeklestwo zmienio jego sowa w typowo brukselski melan. Dowodzcy akcj
oficer wyda rozkazy i znik. Straacy uwijali si. Ich ruchy byy pewne, nikt nikomu ju nie
przeszkadza. Nikt te nie zwraca uwagi na oficera policji, ktry podszed do bocznych drzwi
wozu straackiego. Chwil pniej kolejny straak, w kasku, zakrywajcej twarz masce

i ognioodpornej kurtce z tymi butlami tlenowymi na plecach wybieg zza samochodu stray.
Trzymajc w rce toporek, wszed na drabin. Kilkanacie minut pniej straak schodzi z
drabiny. Pod obszern ognioodporn kurtk mia brezentow torb. Nie bya ju pusta.
Straacy na drugim pitrze znaleli czowieka. By nieprzytomny. Na pierwszym pitrze
znaleziono kanister po benzynie. Dowodzcy akcj chcia poinformowa oficera policji, ale
nigdzie go nie byo. Zdziwi si, bo nie byo te samochodu z wczonym sygnaem, ktry jeszcze
przed sekund sta przy bramie. Zaraz pojawi si jednak kolejny radiowz.
Tymczasem w ciemny samochd, ju bez koguta na dachu, min nadjedajcy radiowz, by
kilkanacie minut pniej wjecha na teren amerykaskiej ambasady przy boulevard du Regent.
Nie wyjecha stamtd przez nastpne cztery lata.
Z dokumentw i pamici dwch komputerw, wyniesionych przez Franka pod kurtk straack,
CIA uzyskaa najlepszy od lat materia wywiadowczy. Bya tam lista belgijskich agentw i
wsppracownikw KGB oraz wskazwki, ktre pozwoliy rozszyfrowa tosamo oficera
NATO zwerbowanego przez Rosjan.
Kilka dni pniej w dzienniku Prawda ukaza si artyku informujcy, e imperialistyczni
bandyci sterowani przez zdegenerowane orodki kapitalistycznej wadzy w Waszyngtonie
dokonali ataku na przedstawicielstwo radzieckiej firmy handlowej w Europie Zachodniej,
zajmujcej si sprzeda niezwykle popularnych wrd Europejczykw radzieckich samochodw.
Z informacji wynikao, e koa waszyngtoskiego militaryzmu nie mog pogodzi si z
radzieckimi sukcesami eksportowymi zagraajcymi interesom USA. Czytelnikw
poinformowano te, e cho straty s due, imperialistyczne plany pokrzyowali dzielni
pracownicy tej placwki handlowej. Pierwszy wniosek by nastpujcy: za przejciowe braki dbr
konsumpcyjnych w Zwizku Radzieckim odpowiada krwawy reim prezydenta Reagana. Drugi
wniosek brzmia: komunizm zawsze zwycia.
Kilka lat pniej Zwizek Radziecki przesta istnie.
Zmieniy si te cele wywiadu, sposoby jego dziaania. Cay wiat stawa w obliczu nowych
zagroe.
Zbliamy si do stacji Zurych Hauptbahnhof. Pocig koczy bieg. Pasaerowie podrujcy
do
Frank wyszed z dworca, min postj takswek, przeci Bahnhofplatz i poszed w kierunku
Bahnhofstrasse. Ta najdrosza ulica miasta powstaa na miejscu dawnych murw obronnych.
Gboko pod stopami ludzi depczcych jej szerokie chodniki krya skarbce wypenione zotem i
brylantami. Frank doszed do miejsca zwanego Lindenhof. Wysadzany drzewami taras nad
zachodnim brzegiem przecinajcej miasto rzeki Limmat przechodzi miejscami w wskie i niskie
pasae zawieszone tu nad wod. Krte przejcie wrd redniowiecznych kamieniczek
prowadzio do elaznego mostu dla pieszych. Zatrzyma si tu na chwil, po czym szybko
przeszed na drug stron i odwrci si. Nikt go nie ledzi. Przeci ruchliw Limmatquai i znik
w uliczkach. Szuka adresu, ktry dosta od Millingtona.
Nagle zza rogu wyszed mczyzna. Prawie na siebie wpadli. Frank uskoczy, odwrci si
plecami do ciany gotowy odeprze atak. Mczyzna, chocia te si odwrci, nie zwrci na
Franka uwagi. Krzykn za siebie:
Pospiesz si!
Pojawia si kobieta. Skoczya wanie rozmow i chowaa komrk do torebki. Spojrzaa, jakby
zdziwiona, na Franka, ich oczy spotkay si na moment. Umiechna si, poprawia wilgotne od
deszczu wosy. Nawet nie bya podobna do Susan.
Ale te wosy, ten gest
Pamita, Susan wysza wtedy z azienki zawinita w rcznik, taka wiea i modziecza,

z wilgotnymi wosami.
Tak niedawno, tak blisko.
By pocztek wrzenia, trzy miesice temu, w sobot. Od kilku dni by w domu. Po poudniu
odwieli Toy do koleanki, miaa u niej zosta na noc. Zjedli kolacj na miecie, Susan lubia
wosk kuchni. Wypili butelk wina. By pikny, ciepy wieczr, siedzieli na tarasie, przy
wiecach. Bariera, ktra latami coraz bardziej ich rozdzielaa, niepostrzeenie zacza zanika,
jakby rozmywana dwikami muzyki.
Pamitasz? zapytaa zasuchana.
Nie pamita.
Wtedy w Paryu
Nie kojarzy, ale widziaa, e si stara. By inny ni w ostatnich miesicach, latach. Wsuchany w
ni, zapatrzony. Zaskoczya j jej wasna swoboda, odzyskana nagle potrzeba rozmowy, bycia
razem. Zamwia deser, on kaw i drug butelk.
Widzisz, potrafisz by fajnym facetem, gdy jeste, gdy si nie spieszysz.
Wiesz, Su, chciabym, eby rzeczy dziay si wolniej, ale tak to ju jest jzyk mu si plta.
Susan wykorzystaa okazj:
Jakie rzeczy?
Przecie wiesz, pracuj dla rzdu, ale nie mog
Nieatwo mi w to uwierzy. Boj si. Czasem myl, e co zego si z tob dzieje.
Mylisz, e jestem po drugiej stronie? Zacz si mia. Naprawd tak mylisz? mia si
coraz goniej. Sign po butelk. Su, twoje zdrowie! Starzej si, upiem si, a ona
podejrzewa, e nocami wyrastaj mi diable rogi. Ale ci kocham.
Przechyli si nad stolikiem i pocaowa j w policzek.
Moglibymy y razem, znowu powiedziaa cicho. Tak normalnie.
Wiedziaa, e z dyplomacj nie ma nic wsplnego, chocia kiedy, w Paryu, mwi, e pracuje w
ambasadzie. Rzekomo mia by tumaczem. Ale by jej facetem. Mem, ojcem jej dziecka,
kochankiem. Przy samochodzie, zanim odda jej kluczyki, pocaowa j w szyj, delikatnie, a
potem namitnie, mocno obj, przytuli. Poddawaa si bez oporu, nie odwzajemniajc czuoci.
Ale gdy wnis j na rkach do domu, kochali si jak kiedy, gorco, zachannie, spragnieni
siebie. A pniej, o wicie, znowu, tym razem ju spokojnie, bez popiechu, czujc, e s, e s ze
sob, e s sobie przeznaczeni. Sobie potrzebni.
I jeszcze raz, gdy wysza z azienki owinita rcznikiem
Susan przygotowaa termos z kaw i kanapki i pojechali na rowerach do lasu. Po raz pierwszy od
lat. By ciepy pocztek wrzenia, byli sami, wiat znowu nalea do nich. Kochali si na polanie.
Frank lea plecami na trawie i mwi, e kocha. Sowa przychodziy atwo. Powiedzia, e zmieni
prac. Zanim odebrali Toy, wstpili na obiad. miali si, artowali. Jak kiedy. Czas si cofn.
Syszaem o ksice, w ktrej facet prosi diaba o zawiadczenie, e by u niego na balu. Ja
zdobd dla ciebie papier, e dla niego ju nie pracuj.
Susan, szczliwa, chwytaa te chwile z rosnc nadziej.
Chwilo, trwaj!
Przecie mgby znale prac tutaj albo w miecie, gdzie tylko zechcesz. Ja mog uczy w
kadej szkole. Albo znalazabym co innego. Zawsze dawaam sobie rad.
Su, uwierz, nie jestem gangsterem, nie podpisaem cyrografu, ale potrzebuj troch czasu. To
jak odejcie ze suby, wymaga uzgodnie.

Decyzji, kochanie. Twojej decyzji. Nawet jeeli pracujesz dla samego prezydenta, w co nie
uwierz.
Uwielbiam ci. Okay, sprbuj jak najszybciej. To zawiadczenie od diaba ma by z piecztk?
W poniedziaek bya w szkole, gdy zadzwoni telefon. Frank mia godzin na spakowanie, musia
natychmiast przej sprawy we Francji. Zamordowano agenta, ktry rozpracowywa siatk
terrorystw. Zna go dobrze, razem zaczynali w Agencji. O tym powiedzie jej nie mg.
Bya wstrznita:
Oszukae mnie. Oszukae Toy. Nigdy ci nie uwierz. Jak moge?! Gos jej si ama. To
ju koniec. Jed i nie wracaj. Nie chc ci wicej widzie.
Su, prosz, uwierz! Naprawd nie mog inaczej. To sprawa wielkiej wagi. Musiaem! To ju
ostatni raz. Prosz, daj mi szans. Wracam niedugo, bd mia czas to poukada Tydzie,
moe dwa.
Kamiesz twardo powiedziaa do suchawki i rozczya si. Na korytarzu mijali j uczniowie,
nauczyciel matematyki umiechn si. Zacisna zby, dotara do toalety i tam zacza szlocha.
Zadzwoni wieczorem z lotniska. Nie podniosa suchawki.
Po tygodniu okazao si, e zostanie trzy miesice. Tym razem wysuchaa go i lodowatym tonem
oznajmia, e ten dom nie jest ju jego domem.
Dzwoni jeszcze kilka razy, ale nikt nie odbiera.
A teraz?
Teraz by samotny i zagubiony, peen niepokoju i lku o przyszo. Swoj, Susan, Toi.
Czy to, co robi, w ogle jest tego warte? Czy nie lepiej i z crk do parku, spotka si ze
znajomymi? Znajomymi, to znaczy waciwie z kim?
Albo zabra on do teatru, na wystaw Interesowaa si sztuk, duo czytaa. Mwia, i sysza
w tym wyrzut: Mam duo czasu na ksiki. Lubia teatr.
Kiedy bylimy we dwoje w teatrze? zacz przypomina sobie tak uparcie, jakby od tego
zaleao czyje ycie. A moe wanie zaley!
Bo czy ta zwyko, codzienno, poddanie si potokowi najbardziej drobnych zdarze, dotyk
czyje doni, wsplne niadanie, czy to wanie nie jest najwaniejsze? I czy zgoda na t
codzienno to nie jest wanie dojrzao? Czy nie uganiam si za jakimi miraami, nie
dorabiam ideologii zbawiania wiata do chopicej, nigdy nienasyconej potrzeby walki,
rywalizacji i sukcesu?
Ale znowu bi si z wasnymi mylami czy gdyby nie tacy jak on, inni mogliby spacerowa po
ulicach, strzyc trawniki, wychowywa dzieci, chodzi do teatru?
Nagle zawadna nim panika, uczucie dotd mu nieznane.
A moe ju za pno na wszystko? Moe ju nie da si odbudowa wsplnego ycia? Susan,
maleka, kochana Susan. Gdzie si podziaa? Czy pozwoli si jeszcze odnale? Gdzie jest
granica, zza ktrej nie ma powrotu? Czy ju j przekroczyem?
Zwolni dopiero za hotelem Martahaus. Na klawiaturze przy drzwiach wejciowych wystuka
czterocyfrowy kod, ktry poda mu Millington, i pchn drzwi. Skrzynk na listy otworzy
scyzorykiem. Wyj kopert z kluczami i wsiad do windy. Dwupokojowe mieszkanie byo
skromne, lecz zapewniao podstawowe wygody. Wzi prysznic, ogoli si i usiad przy biurku. Z
torby wyj laptopa i prawie p godziny pisa raport. Gdy skoczy, wystuka w telefonie
komrkowym krtkiego SMS-a. Po minucie otrzyma odpowied: dwie cyfry, przerwa i dziewi
nastpnych. Jak tysice wysyanych w ten sposb numerw telefonw.
Dwie pierwsze oznaczay kolejny numer na licie adresw zapisanych na pycie, ktr

umieci przed chwil w stacji dyskw laptopa. Byo na niej kilkadziesit nazw hoteli, ulic i
restauracji z caego wiata rzecz jak najbardziej normalna w wypadku czsto podrujcego
turysty czy biznesmena. Po wpisaniu wybranej nazwy, otrzymanego przed chwil numeru oraz
dodaniu hasa i kolejnego, czterocyfrowego numeru, ktre zna na pami, komputer zacz
szyfrowanie tekstu. By to prosty i niezwykle skuteczny sposb kodowania tekstu przy uyciu
jednorazowego szyfru, praktycznie niemoliwego do zamania. Jeszcze kilkanacie lat temu tabele
szyfrw jednorazowych przewoone byy przez agentw i kurierw w rnych dziwnych
skrytkach, na przykad w obcasach butw. Teraz terroryci prbuj ukrywa w nich adunki
wybuchowe wystarczajce do wysadzenia samolotu. wiat si zmienia.
Czeka, a komputer, wydajc ciche szumy i trzaski z gbi swojej paskiej elektronicznej duszy,
zakoczy tajemne operacje. Potem wcisn enter.

ROZDZIA 4 9 grudnia, pitek po poudniu


Oficer podnis wzrok i ujrza niewidomego. Mczyzna w ciemnych okularach opar niepewnie
rk o blat. Oficer przejrza pobienie brytyjski paszport. Do ostatniej strony doczona bya
legitymacja inwalidzka z adnotacj niewidomy. Zerkn przez szyb oddzielajc go od
pasaerw. Nie zwrci uwagi, e mczyzna dyskretnie ukry prawy policzek i d ucha w
wystajcym spod konierza kurtki moherowym szaliku. Opiera si lew rk o blat i prawa cz
jego twarzy bya niewidoczna. Oficer spojrza na bilet. Lot nr 90/855 przez Dubaj do Kuwejtu.
ycz miej podry powiedzia bez cienia umiechu i zwrci si do nastpnego pasaera.
***
Frank wyszed z azienki i podbieg do stolika. Telefon komrkowy brzcza od duszej chwili.
Przez jaki czas sucha w milczeniu.
Wiesz co, Jay, mgby si w kocu odwali. To ju drugi raz, mam naprawd dosy mwi
Frank bez przekonania. Sucha przez kolejn minut, w kocu ciko westchn: Niech ci
bdzie.
Cholerny wiat!
Chcia wyj wczeniej, znale gdzie w pobliu spokojn restauracj i zje porzdny obiad.
Ale zamiast tego ponownie uruchomi laptopa. Po chwili na ekranie ukazaa si twarz i dane
mczyzny. Pniej drugiego. Bd odlatywa z lotniska Kloten w Zurychu wieczornym
samolotem do Parya, rejs 5109 o 19.40. Ma ich odnale, obserwowa, sfotografowa, a jeli si
uda, podsucha i nagra rozmow. Do kieszeni paszcza woy telefon komrkowy z nieco
grubsz od standardowej anten.
Przed hotelem Martahaus, czyli ssiedni kamienic, ju czekaa takswka. Frank pomyla z
uznaniem o profesjonalizmie nieznanego pracownika CIA, ktry wynaj to mieszkanie dla celw
operacyjnych. Tani hotel tu obok stwarza dogodne warunki. Mona wej do recepcji, by
upewni si, czy nie jest si ledzonym, a w razie koniecznoci ucieczki skorzysta z tylnego
wyjcia. Brak portiera i kamer monitorujcych wejcie zapewnia dyskrecj. Recepcja hotelu lub
wynajty pokj mog te posuy za miejsca spotka czy skrzynki kontaktowe z moliwoci
obserwacji wejcia do hotelu z okien mieszkania. Teraz Frank zamwi takswk na adres hotelu.
Godzin pniej wchodzi na teren terminalu B lotniska w Zurychu. Wiedzia, kim s ludzie,
ktrych mia obserwowa, nie wiedzia, gdzie ich szuka. Mogli by w VIP lounge lub przej
wejciem dla dyplomatw. Albo robi zakupy w ktrym z niezliczonych sklepw. Mog te
przyjecha w ostatniej chwili.
Ponad godzin krci si po lotnisku. W pewnym momencie znalaz si za kilkuosobow grup
Anglikw z plecakami i nartami. Jedna z kobiet prbowaa uspokoi paczce dziecko. Skierowali
si w stron barku w kocu hali. Z gonikw rozlegay si ostatnie wezwania do wyjcia i
komunikat o opnieniu samolotu z powodu trudnych warunkw atmosferycznych.
Pierwszego z nich, Stanforda Gradea, zobaczy ponad ramieniem kobiety z paczcym dzieckiem
w odlegoci dwudziestu metrw. Sta przy bufecie. Oparty plecami o lad, patrzy w stron, z
ktrej nadchodzili narciarze, a wrd nich Frank. Niewysoki, w czarnym paszczu i kapeluszu,
trzyma w prawej rce czarn skrzan teczk. Obok niego, odwrcony tyem do

gwnej hali, sta krtko ostrzyony facet w skrzanej kurtce. Frank wyj telefon. Schodzc z
linii wzroku Gradea, min grup narciarzy i zosta troch z boku, eby przyjrze si twarzy
mczyzny w kurtce. Ten odwrci si do Gradea, zdj ciemne okulary i zacz co mwi.
Frank podszed bliej. Rozoy telefon. Anten skierowa na mczyzn przy barze. Udawa, e
stuka palcami w klawisze telefonu. Grade wanie siga do teczki. Wyj z niej grub bia
kopert. Pooy j na blacie i stara si przykry stojcym obok menu. Frank zrobi pierwsze
zdjcie. Grade odwrci si jeszcze raz i pooy na ladzie kapelusz. Drugie zdjcie. Facet w
kurtce wsun rk pod kapelusz, wyj kopert i ukry j w gazecie. Trzecie zdjcie. I nastpne.
Mczyzna w kurtce ponownie woy ciemne okulary, odwrci si i odszed. Frank widzia tylko
jego prawy profil. Odnis wraenie, e twarz czy raczej jej cz skra na jednym policzku
jest mask. Wygldaa jak martwa, sztuczna. Podnis rk z telefonem nieco wyej kolejne
zdjcie. Mczyzna z gazet w rku znikn w tumie pasaerw.
Ile mg mie lat? Czterdzieci pi? Pidziesit? Wicej? Kada z tych odpowiedzi moga by
dobra.
Ruszy, prbujc odnale wzrokiem Stanforda Gradea. Ten szed wanie w przeciwn stron
pasaem wzdu sklepw wolnocowych.
Widzia od czasu do czasu jego ciemny kapelusz. Grade wszed do butiku z napisem Luxury
Goods, min stoisko z czekoladkami w ksztacie Matterhornu i podszed do odwrconego tyem
postawnego mczyzny ubranego w ciemny prkowany garnitur i kowbojski kapelusz, z
przerzuconym przez rami czarnym paltem. Stanli przy witrynie z zegarkami. Mczyzna w
garniturze odwrci si. By to ten drugi senator Hamilton Jake Crox. Obok sta kto jeszcze:
szpakowaty gentleman w okularach w zotej oprawce.
Frank zrobi zdjcie. Crox i Grade rozmawiali. Ten trzeci gdzie znik. Frank przysun si bliej,
znalaz si przy stoisku z koniakami i whisky. Telefon pooy na ladzie, kierujc anten na
obserwowanych. Crox z zainteresowaniem przyglda si zegarkom. Grade rozglda si i mwi
do Croxa co, co najwyraniej nie wzbudzao szczeglnego zainteresowania senatora. Frank
odnis wraenie, e Grade przez moment mu si przyglda. Powinien co kupi, by nie zwraca
na siebie uwagi.
Czy pan sobie czego yczy? spytaa troch zbyt ostro kobieta za lad.
Poprzedni klient ju odszed. Frank obejrza si. To by ten szpakowaty facet, ktry niedawno sta
obok.
Tak, oczywicie, poprosz t butelk.
Od czasu do czasu spoglda w stron dwch mczyzn. Jeden z nich kupi damski zegarek. Obaj
podeszli do kasy. Grade wyj kart kredytow i zapaci.
***
Susan przywitaa si z przyjacik.
Meg, mam nadziej, e nie czekaa?
Wanie przyszam. Jeszcze nie zamwiam. Kaw?
Chtnie, ledwie yj. Patrz, czy nie jest sodka? Wyja z torby bluzk w niebieskie kwiatki.
O poow taniej. Toya tak szybko ronie.
A pamitam, jak kupowaymy jej pioszki. Popatrz, co sobie kupiam!
Meg woya rowy moherowy beret.
I jak?
Susan zawahaa si.
Nie jestem pewna, czy to twj kolor. Za jasny.
S jeszcze ciemnofioletowe.

Chyba byby lepszy.


Chwil rozmawiay o tym i owym.
Wiesz, Meg, od poniedziaku nie mam szkoy, moe bymy si spotkay jeszcze raz przed
witami?
Chtnie. Waciwie nie za bardzo wiem, co u ciebie.
No tak. Mam ci troch do opowiedzenia. Moe nawet chciaabym si poradzi. Ale nie tak, na
chybcika.
Poegnay si. Susan, obadowana torbami, prbowaa odnale samochd.
Zadzwoni telefon. Postawia torby, zacza grzeba w torebce.
Ach, to ty! Dzie dobry, mamo. Jak si czujesz?
Nie pozwol si zdenerwowa.
To ja pytam usyszaa tak znajomy podwyszony ton jak ty si czujesz. Co u was? W ogle
si nie odzywasz! Jak Toya?
No wiesz, nowa szkoa, nowe koleanki.
Poznaa je? Opowiada ci o nich? Zawsze powtarzam: najwaniejszy jest kontakt z dzieckiem.
Tak, mamo. Ale ona dorasta. Staje si coraz bardziej samodzielna, nawet skryta.
Susan przytrzymuje nog torb, ktra zsuwa si z murka.
No tak. Ta sytuacja rodzinna matka teatralnie zawiesia gos, co Susan zawsze wyprowadzao
z rwnowagi. Gdyby wtedy nas posuchaa
Mamo usiuje protestowa.
Ale matka jest nieubagana:
My z twoim ojcem zawsze staralimy si, eby miaa prawdziw rodzin, a ty, Sue, niestety
Mamo, prosz ci!
Z jednej z toreb wypady zakupy; prbuje je wepchn z powrotem. Matka zmienia pyt:
No ju dobrze. Ale wita spdzacie z nami. W tej sytuacji znowu pauza naley wam si
troch ciepa rodzinnego.
Nie wiem jeszcze, mamo broni si sabo mam tyle spraw. W kadym razie zadzwoni.
Uciskaj ojca.
Zebraa zakupy.
My z twoim ojcem zawsze my z twoim ojcem nigdy
Boe, jak okropnie od dziecistwa nie lubia tych sw. Przytaczay j, uniewaniay,
pokazyway, gdzie jej miejsce, a waciwie, e swojego miejsca nie ma wcale, e jest tylko ich
projektem, ich grzeczn creczk, e samoistnie waciwie nie istnieje.
Przysigam, niezalenie od tego, jak potocz si losy naszej nieudanej rodziny, nigdy nie powiem
do swojej crki: My z twoim ojcem nigdy.
***
Zapi pas, przygldajc si stewardesie z kamizelk ratunkow. Miaa trudne zadanie. Jej
profesjonalny umiech mia zapewnia pasaerw o bezpieczestwie, ale musiaa przygotowa
ich na katastrof.
Samolot lekko szarpn. Frank przypomnia sobie moment sprzed lat, gdy lecieli na wakacje z
trzyletni creczk. Samolot zapad si nagle pod wpywem turbulencji, a Toya wywalia mu na
spodnie miseczk zupy pomidorowej. Spod resztek zupy, z dna miski umiechn si do niego
Kubu Puchatek, Toya za pakaa rzewnymi zami wystraszona niezrozumiaym zagroeniem.
Skutecznie j wwczas pocieszy i przywrci utracone na chwil

poczucie bezpieczestwa. Wtulia si w niego i szepna:


Tato, kocham ci.
wiata w kabinie przygasy. Za chwil odleci daleko std, zostawi swj mroczny wiat. Znajdzie
si bliej tych, ktrzy przecie mog go potrzebowa. A moe on sam potrzebuje ich bardziej, ni
mg dotd przypuszcza?
Moe powinienem zostawi to wszystko? Moe ycie polega na czym zupenie innym? I moe to,
kim s ci ludzie facet nazwiskiem Grade, jaki kowboj senator i ich podejrzany kompan z
lotniska nie ma znaczenia? C mnie to w kocu obchodzi?! Niech si inni o to martwi. I tak
nigdy ju nie bd mia z nimi do czynienia, bez wzgldu na to, co knuj, kradn lub planuj
przeskroba. wiat si przez nich przecie nie zawali.
Spojrza na zegarek. Dosta go od ony. By, jak powiedziaa, prezentem lubnym majcym
przynie im szczcie. On jej niczego wwczas nie kupi. Myla, e nowoecy dostaj prezenty
lubne, a nie daj. Szczcia maeskiego im nie przynis, ale Frank go polubi. Ju dawno
powinien wymieni pasek. Delikatna kiedy skra stwardniaa i popkaa. Nie mg jednak
znale podobnego. W skr mia wszyt pask srebrn opask z naciciami w ksztacie
trjktw. Trjkt symbolizowa rwnowag, tak mwia wwczas Susan.
Mg te oznacza niebezpieczestwo.
Dochodzia dwudziesta pierwsza. Radzenie sobie z niebezpieczestwem byo jego prac, ale
utrzymanie rwnowagi czym trudniejszym.
Czy Susan w kocu przestanie czeka? Toya nie bdzie si zoci i paka dzieci
przyzwyczajaj si do wszystkiego, bo nie maj wyboru. Dorastaj tak szybko I ktrego dnia
staniemy przed sob, crka i ojciec dwoje obcych sobie ludzi. Wygrywaem tyle razy, a nie
zauwayem, e przegrywam wasne ycie. Czy warto paci tak cen?
Samolot powoli toczy si po pycie lotniska. Po przeciwnej stronie siedzia starszy od niego
siwiejcy gentleman w dobrej marynarce. Poprawi okulary w zotej oprawie, pokrci gow i
powrci do lektury jakich papierw.
Adwokat pomyla Frank a moe prezes midzynarodowej korporacji?
Ciekawe, co ja bd robi, jak bd w jego wieku za dziesi czy pitnacie lat?
Samolot zwolni i zatrzyma si. Mina dwudziesta pierwsza. Za chwil usyszy narastajcy
odgos silnikw wprawiajcych maszyn w drgania. Susan mwia, e tak pilot sprawdza, czy
samolot si nie rozleci na kawaki. Baa si lata. Na nic zdawao si tumaczenie, e to
najbezpieczniejszy rodek lokomocji. Tyle rzeczy jej tumaczy nie bya mocna w sprawach
technicznych. Potrzebowaa go, kiedy. A Toya? Potrzebowaa go jeszcze bardziej.
Przez kolejnych dziesi minut nie dziao si nic. Frank przejrza magazyn linii lotniczych Swiss.
Czyta, e w wyniku bankructwa linie te utraciy kocwk Air. Zatrzeszcza gonik, kapitan
poinformowa, e samolot wystartuje za trzydzieci minut. Szpakowaty pan po drugiej stronie
zaczerwieni si i stkn:
Skandal. Zawsze to samo!
Frank ju gdzie go widzia.
Zawsze tak jest. Jeli nie wystartuje przed dziewit, to koniec. Bdziemy tu tkwi jak sardynki
w puszce godzin albo i duej. Doda: Od dwudziestej pierwszej czynny jest tylko jeden pas
startowy. Zawsze trzymaj pasaerw w rodku, to doprawdy skandal. Ja ju porozmawiam z rad
nadzorcz!
Schwyzerdtsch, ale troch inny ni w Zurychu. Bardziej melodyjny. Bazylea? Tak! To ten facet,
ktry siedzia w wagonie pierwszej klasy pocigu do Zurychu.
Minie jeszcze tydzie, zanim sobie uwiadomi, e to tego samego mczyzn widzia w sklepie
wolnocowym obok tych, ktrych obserwowa. A jeszcze pniej dowie si, e ten sam

mczyzna by kierowc srebrnego bmw.


Jeli to prezes korporacji, to podstawi mu prywatny odrzutowiec, a jeli adwokat, to wytoczy im
proces. Znowu zbankrutuj i co zostanie ze Swiss? Sam biay krzy na czerwonym tle?
Stewardesa rozdawaa orzeszki, domniemany prezes dosta dwie paczki i whisky. Frank zacz
przeglda ksik. Gdy wywoali jego lot, wypatrzy na stoisku The Meaning of Suprematism z
serii History of Russia. Zna histori Rosji cakiem niele, ale o czym takim jak suprematyzm nie
sysza. Teraz odkry, e tytu serii by czciowo zaklejony nalepk z cen. Peny brzmia:
History of Russian Art, a ksika sawnego, jak twierdzi wydawca, profesora Victora
Dubovskyego bya powicona nowatorskiemu przed stu laty kierunkowi w sztuce. Wertowa
ksik, reprodukcje kolorowych kwadracikw i kresek. Autor dowodzi, e dziki kompozycji
paskie i nieruchome figury geometryczne ulegay zdynamizowaniu, sugerujc ruch i przestrze.
Bez przekonania czyta o teorii artystycznej goszcej dominacj ow supremacj czystego
odczucia w sztuce. Jeden obraz go zaintrygowa. Tajemnicza posta wyprostowana, pewna
siebie, ale bez twarzy. Jakby czowiek pozbawiony duszy.
Nieszczliwy? I te nierealne kolory, dziwne wiato.
Franka przeszed dreszcz. Nie potrafi tego nazwa, lecz wyczuwa tu co mu bliskiego pewno
siebie, ale pozorn, moe al czego utraconego? Zda sobie spraw, e pierwszy raz dzieo sztuki
dziaa na niego tak osobicie. I niepokojco. Znalaz podpis z tytuem Skomplikowane przeczucie.
Przeczucie czego?
Szuka w tekcie wyjanienia, lecz nie znalaz. Ksika bya napisana z pasj, ciekawym
jzykiem. Gdy dotar do miejsca, w ktrym w sawny profesor Victor Ducotam tumaczy
filozoficzne przesanki doniosoci obrazu przedstawiajcego czarny kwadrat, pojawia si
stewardesa z zawodowym umiechem i czekoladkami.

ROZDZIA 5 10 grudnia, sobota


Susan opara si o barierk i patrzya w d. W tumie wirujcym na tafli lodowiska Toya
prbowaa wanie zrobi piruet, ale wpada na jadc obok kobiet. Ta podtrzymaa j,
umiechna si.
Susan lubia to miejsce od czasu, gdy Frank pewnego odlegego grudniowego wieczoru zaprosi j
na kolacj do Rainbow Room na szczycie GE Building. Byli wwczas pierwszy raz w Nowym
Jorku. Widzieli zapalanie lampek choinkowych u stp wieowca, przygldali si ludziom na
lodowisku. Teraz jedzia tu na ywach ich crka. A wwczas, przed laty Susan spojrzaa
wysoko w gr gdzie tam, w chmurach, taczyli do rana.
Kiedy to byo? Dawno. Bardzo, bardzo dawno.
Pozostay wspomnienia. Bolay.
Mamo, mamo! Widziaa, jak jedziam? Toya biega po schodach.
Oczywicie, kochanie.
To byy jej pierwsze wita w Nowym Jorku i bya wszystkim zachwycona. Polubia Rockefeller
Plaza. W zeszym tygodniu obserwoway zapalanie lampek. Tak wielkiego i wspaniaego drzewka
boonarodzeniowego jeszcze nie widziaa.
Mieszkay w Nowym Jorku dopiero od kilku tygodni, ale Toya ju pokochaa to miasto. Nowa
szkoa, nowi znajomi, nowe mieszkanie. Troch brakowao jej dziadkw. A najbardziej, i to od
dawna, ojca.
Ale to by temat, ktry Susan prbowaa omija. Toya dawniej zocia si, a kiedy wraca,
obraaa si albo robia mu awantur. Z czasem, gdy nieobecno ojca przeduaa si w miesice,
robia si coraz bardziej smutna i zniechcona. Susan coraz wicej wysiku wkadaa w to, eby
crk czym zaj. Lekcje francuskiego, balet, lodowisko.
Pospiesz si, kochanie, musimy jeszcze zrobi zakupy.
Do wit pozostay dwa tygodnie. Gorczka zakupw ju dawno zawadna miastem. Susan nie
musiaa ukada, jak kiedy, listy prezentw. Wszystko wskazywao, e spdz je tylko we dwie.
Ostatni raz widziaa Franka trzy miesice temu. Nawet nie wiedzia, e przeprowadziy si do
Nowego Jorku. Z jej rodzicami nie utrzymywa kontaktu, jego nie yli.
Sza zamylona, trzymajc Toy za rk. Zdaa sobie spraw, e idzie tymi samymi ulicami,
ktrymi wwczas, przed laty, szli oboje.
Mamo! Patrz!
Toya przykleia buzi do wystawy jubilera. Bogactwo klejnotw, kaskady piercionkw i
naszyjnikw, lecz Toya wpatrywaa si w mski zegarek.
Wiesz co, mamo? Jak bd dorosa i zarobi duo pienidzy, to kupi taki tacie na Gwiazdk.
Spojrzaa na mam i spytaa: Tata przyjedzie na wita, prawda?
Susan odwrcia twarz, by ukry napywajce do oczu zy. Ju kiedy kupia mu zegarek. Mia im
przynie szczcie. Nie przynis. Gdy ostatni raz byli razem, Frank mia go na rce. Pasek
podniszczony, ale to przecie ju trzynacie lat a dziw, e jeszcze si trzyma.
Wszystko si starzeje, niszczy. Czy mio te?
Tak, pewnie tak Prawdopodobnie. Moe na Nowy Rok dodaa z wahaniem.
Na og byli razem w wita albo chocia w Nowy Rok. Jak powiedzie dziecku, e tym razem
bdzie inaczej?
Przed sklepem sta wity Mikoaj i zaprasza do rodka. Drugi wtyka ludziom ulotki, kolejny
sta przed nastpnym sklepem jubilerskim. Liczba witych Mikoajw bya

proporcjonalna do zamonoci ulicy i jej sklepw.


Byy na Diamond Row, odcinku West 47th Street penym pracowni jubilerskich i sklepw.
Zaoyli j ydzi przepdzeni z Antwerpii i Amsterdamu przez nazistw. Gdy przed laty sza tdy
z Frankiem, rozmawiali o tym, e Nowy Jork zawsze przyjmowa tych, ktrych kto, gdzie, z
jakiego powodu nienawidzi.
Dlaczego teraz kto nienawidzi tego miasta? Dlaczego kto chce je zniszczy?
Chciaa wierzy, e jedenasty wrzenia ju nigdy si nie powtrzy. Wierzy, e potga Ameryki
potrafi ochroni j i jej crk. I Franka te. I tych wszystkich witych Mikoajw.
Dokd idziemy, mamo?
Chc kupi ksik. Tu niedaleko jest ksigarnia.
Kilka minut pniej dostrzega Gotham Book Mart. Nad drzwiami wisiaa eliwna tabliczka z
napisem Wise men fish here.
Weszy do rodka.

ROZDZIA 6 11 grudnia, niedziela


Czarny mercedes skrci w Al-Jahez Street i wjecha na teren portu Shuwaikh. Przejecha do
najdalej usytuowanych hal magazynowych i zatrzyma si przed blaszanym barakiem. Dochodzio
poudnie. agodny wiatr nis tawy py, ktry pokrywa wszystko wok.
Mczyzna w skrzanej kurtce i ciemnych okularach wszed na schody prowadzce na pitro.
Rozejrza si. Brak jakiejkolwiek aktywnoci nie dziwi go. Mieciy si tu biura i magazyny firm
spedycyjnych i transportowych. Niektre wynajy na zapas instytucje z caego wiata, liczce na
kontrakty przy powojennej odbudowie ssiedniego Iraku. Uzyskiway w ten sposb adres siedziby
swego oddziau, a negocjacje i tak prowadzono w zaciszu gabinetw w Nowym Jorku,
Waszyngtonie, Londynie. Mczyzna zdj przeciwsoneczne okulary i bez pukania nacisn
klamk.
W przedpokoju panowa zaduch. Regay pokryte byy warstw kurzu. Z pokoju obok sycha byo
buczenie klimatyzatora. Dochodziy te inne dwiki. Podszed bliej i nasuchiwa. Sapania i jki
zmieniy si w prawie zwierzcy skowyt i pacz dziecka. Pchn drzwi. Za biurkiem siedzia mniej
wicej czterdziestoletni, tpo wpatrzony w ekran telewizora, ysiejcy nieogolony facet. Bogi
umiech znik z nalanej twarzy. Mczyzna zapa go za koszul i unis do gry.
Evans, ty skurwysynu gupi wycedzi przez zby.
Podnis go wyej. Koszula zacza pka. Pchn go na cian.
Wyj kaset z magnetowidu.
Skd to masz, imbecylu? Spojrza na skulonego ze strachu czowieczka. Tumaczyem ci,
idioto, e za co takiego w tym kraju trafisz do pierdla na reszt ycia. Albo ci od razu zabij.
Sprbuj to, debilu, zrozumie. To jest akcja rzdu USA, ktry reprezentuj, a nie burdel.
Chciaem se tylko pooglda
Sign do wewntrznej kieszeni kurtki.
Tamten skuli si jeszcze bardziej.
Nie zabijaj mnie, bagam Andy panie Serov
Mczyzna wyj z kieszeni dwie grube paczki banknotw, rzuci je na st i uderzy Evansa w
twarz.
Jak si miae do mnie zwraca?
Bez nazwiska przepraszam.
Podnis si, rozcierajc twarz. Wzrok utkwi w lecych przed nim pienidzach.
Lepiej obejrzyj to. Mog by twoje powiedzia, podtykajc mu paczki banknotw pod nos. Po
chwili ukry je z powrotem w kurtce.
Jutro rano dostarczysz skrzyni do firmy spedycyjnej. Wiesz, o ktr firm chodzi? Pamitasz,
gdzie ma biuro?
Evans kiwn gow.
Wiesz, czy nie wiesz?
Tak, wiem, byem tam ju dwa razy.
To dobrze. Samochd do transportu wynajmij w zarzdzie portu, razem z podnonikiem. Za
wszystko pa od razu gotwk i we pokwitowanie na swoje nazwisko. Bez adnej lewizny,
rozumiesz?
Evans znowu kiwn gow.

Zrozumiae?
Tak, zrozumiaem.
Zapamitasz?
Tak, zapamitam.
Ustal nazwisko kierowcy i czas przekroczenia granicy irackiej. Masz wiedzie, o ktrej
ciarwka pojawi si na przejciu granicznym. Dokadnie! Kierowcy obiecaj premi za
punktualno i daj mu gotwk na apwki. Jasne?
Jasne.
Z kieszeni wyj spor kopert. Wysypay si banknoty i plik dokumentw.
Evans podszed bliej.
Te mczyzna wskaza papiery masz wsun przez szpar w deskach do rodka. Skrzyni nie
otwieraj. Rozumiesz?
Tak, rozumiem, przecie nie jestem idiot.
Mczyzna zawaha si.
Pamitaj, eby skrzynia bya oznaczona czytelnie, zgodnie z dokumentami nadania. Nie spieprz
tego.
Tak.
Co tak?
No, e nie spieprz.
To gotwka dla kierowcy, a to papiery dla firmy spedycyjnej wskaza papiery na stole.
Dokumenty przewozowe, atesty oraz potwierdzenie gwarancji rzdowych. Wysyasz wasno
rzdu Stanw Zjednoczonych. Postaraj si!
Francis Evans pozna Andrew Serova jako oficera wywiadu amerykaskiego, bdc w wojsku
ponad pitnacie lat temu. Skd mia wiedzie, e od tej pory wiele si zmienio?
Tak jest. A kiedy mog si spodziewa
Bd z tob w kontakcie.

ROZDZIA 7 12 grudnia, poniedziaek rano


Dochodzia sma rano. Grafitowy cadillac przejecha wzdu ponurego, przypominajcego fortec
budynku przy Ninth Street i ju na Constitution Avenue przyspieszy. Siedzcy z tyu Jason
Millington w zamyleniu obserwowa szpaler drzew.
Otworzy teczk. Przejrza swoje odrczne notatki i dopisa kilka zda. Przez cay weekend
pracowa nad kilkoma sprawami, ktre pocztkowo wydaway si nie mie ze sob nic
wsplnego. Po pierwsze, w ostatni pitek zastrzelono niedoszego informatora we wschodniej
Francji i prbowano zabi Franka Sheparda, jednego z jego najlepszych oficerw. Jeli nie
najlepszego. Zdarzenia te formalnie nie kwalifikoway si do podjcia dziaa przez wydzia,
ktrym kierowa Millington. Akta sprawy Sheparda powinien by przekaza zastpcy dyrektora
CIA do spraw operacyjnych Marcusowi Malcolmowi. To w zakresie jego obowizkw leao
prowadzenie dalszego ledztwa, mimo e dotyczyo podwadnego Millingtona.
Frank wrci dwa dni temu, w sobot. Przed odlotem z Europy podsucha w Zurychu rozmow
ludzi, ktrzy ze sob nie powinni rozmawia.
Cztery dni temu, w czwartek, w obserwowanym przez CIA budynku pewnej instytucji finansowej
w Szwajcarii, w Bernie, pojawi si czowiek, ktrego zidentyfikowano jako obywatela
amerykaskiego nazwiskiem Stanford Grade. Nastpnego dnia, w pitek, zjawi si tam
ponownie, tym razem w towarzystwie amerykaskiego senatora. Millington otrzyma informacj,
e obaj panowie mieli rezerwacje na samoloty wylatujce z Zurychu tego wanie dnia. Poniewa
tego samego popoudnia odlatywa stamtd Frank, poleci mu przyjrze si tym gentlemanom.
Shepard nie tylko ich odnalaz, ale dostarczy ciekawy materia, ktry wanie przez ostatni
weekend by przedmiotem analiz zespou Millingtona. Frank w tych pracach nie uczestniczy,
gdy wyjecha na urlop. A raczej gdzie przepad.
Millington zacz przeglda dokumenty, ktre dosta przed kilkunastoma minutami od zastpcy
dyrektora FBI Tracyego Bedokyego. Wynikao z nich, e Stanford Grade, zwolniony
dyscyplinarnie z wojska w 1992 roku, zaraz po zakoczeniu Pustynnej Burzy, sze lat pniej
zosta oskarony w jednym z hrabstw stanu Nowy Jork o defraudacj rodkw pewnej fundacji
charytatywnej. Sprawa zakoczya si ugod i wycofaniem oskarenia. Ugod zawar prawnik
nazwiskiem Hayes adwokat oskaronego. Rok pniej nazwisko Gradea pojawio si w
ledztwie prowadzonym przez FBI w sprawie przecieku poufnych informacji z jednej z firm na
Wall Street, wykorzystanych nastpnie przez biuro maklerskie, w ktrym pracowa Grade.
ledztwo umorzono z braku wystarczajcych dowodw.
Zamkn bia teczk. Cay wczorajszy dzie spdzi, prbujc poczy te na pozr niezwizane
ze sob sprawy. Lata dowiadcze i wanie w irracjonalny niepokj, gdy obudzi si o wicie z
przewiadczeniem, e przed chwil wiedzia co, co zmienia obraz sytuacji, nie pozwalay mu
tych spraw odoy. Byo to jednak za mao, by uruchomi potn machin ledztw, dochodze,
inwigilacji. Doskonale zdawa sobie spraw, e nie moe dziaa po omacku ani nadawa
zdarzeniom znaczenia, opierajc si jedynie na domysach. Jako dowiadczony oficer operacyjny,
majcy do dyspozycji najbardziej utajnion struktur wywiadowcz Stanw Zjednoczonych,
wiedzia, e musi znale punkt zaczepienia. A nadal go nie mia. Fakty, ktre analizowa, wci
nie czyy si ze sob. Jednak coraz bardziej utwierdza si w przekonaniu, e tylko pozornie.
Dowiadczenie, ale gwnie intuicja podpowiaday mu, e wydarzenia ostatnich dni maj wsplny
mianownik.
Mijali wanie Lincoln Memorial. Wiele lat temu, zanim powstaa siedziba w Langley, tu,

nad brzegiem Potomaku, stay drewniane baraki. To o tym miejscu usysza od przyszego
prezydenta, gdy otrzyma pierwsz nominacj latem 1976 roku. By to dla CIA szczeglnie ciki
okres. Zdymisjonowano wanie Williama Colbyego za ujawnienie dokumentw znanych jako
agencyjne klejnoty rodzinne, i w styczniu 1976 roku na stanowisko dyrektora CIA prezydent
Ford mianowa Georgea Busha. Po p roku to on osobicie wrcza wyrniajcemu si
modemu oficerowi nominacj do Wydziau Specjalnego Sekcji Europejskiej. Ale to byo
przeycie! Dwanacie lat pniej z tych samych rk ale ju wiceprezydenta odbiera
nominacj na szefa tego wydziau.
Przejrza pobienie gazety. Dominoway doniesienia o rozpoczynajcej si dalekowschodniej
podry prezydenta i spekulacje na temat jego ewentualnej przedwitecznej wizyty wrd
onierzy stacjonujcych w Iraku. The Weekly Standard znowu donosi, e kontakty midzy
Irakiem a Al-Kaid trway od 1990 roku a do poowy marca 2003 roku. Dziennik powoywa si
na raport wiceministra obrony, w ktrym wykorzystano materiay CIA i FBI. Stwierdzano, e
doniesienia wywiadu potwierdzaj powizania terrorystw z wadzami wojskowymi Iraku. Z
kolei The Washington Post w niedzielnym wydaniu twierdzi kategorycznie, w oparciu o, jak to
nazwano, wiarygodne rda w CIA oraz o cytaty z raportu Centrum Studiw Strategicznych i
Midzynarodowych, e w Iraku nigdy nie znaleziono dowodw posiadania przez Saddama
Husajna broni biologicznej lub chemicznej ani jakichkolwiek prb przekazania terrorystom takiej
broni bd technologii do jej produkcji.
Zadzwoni telefon.
Tak?
Mam billingi, o ktre pan prosi, dyrektorze.
Analiza?
Przed chwil je dostalimy.
Daj je Woodrichowi.

Co jest, Beth? Wyczu, e jego asystentka zawahaa si.


Oczywicie obudz go, jeli pan kae, ale godzin temu skoczy. Zostawi dla pana notatk i
pozwoliam mu si przespa, tutaj na dole. To ju jego druga noc. I tak mam go obudzi, jak pan
przyjedzie.
Tom Woodrich by najzdolniejszym analitykiem, jakiego mia od lat. Millington da mu komplet
dokumentw do analizy.
Mody analityk nie siedziaby nad nimi tak dugo, gdyby nic w nich nie znalaz, pomyla. I
zostawiby raport, a nie notatk. Krtki raport zamykajcy spraw.
Kto z nim pracowa?
Najpierw Emma Fletcher-Ray i Mike Tindall. Pniej reszta. Nie byo tylko Bravena i Clary
Byrne, tej nowej. W nocy sprowadzili jeszcze dwch technikw.
Prawie cay zesp. Plus dwch do cigania danych z DESIST-u 1.
Kalendarz na dzi?
Przed chwil dzwonili z sekretariatu Craystonea, ktry chce si z panem dzisiaj widzie
znowu zawiesia gos.
Tak?
Wiem od sekretarki dyrektora generalnego, e przekaza panu Craystoneowi swoje zaproszenie
na dzisiejszy wieczr do ambasadora brytyjskiego. Nikt inny z dyrekcji nie ma czasu tam i.
Pewnie ju sprawdza, czy jeszcze si mieci w smoking.
Gdyby dzwoni jeszcze raz, powiedz, e bd dopiero po poudniu. Umw mnie

natomiast z Malcolmem.
Marcus Malcolm, zastpca dyrektora CIA do spraw operacyjnych, nalea do wskiego grona
osb w centrali znajcych prawdziwe cele dziaalnoci specjalnej sekcji Millingtona i dostarcza
mu te dokumenty lub skrcone wycigi spraw, ktre mogy lee w zakresie jego
zainteresowania. Oczekiwa te wymiennych informacji lub komentarzy do prowadzonych przez
siebie spraw. Jak na ukady wewntrz Agencji ich wsppraca ukadaa si wrcz znakomicie.
Czego nie mona byo powiedzie o relacji z Hubertem Craystoneem. Millington go nie lubi.
Pracowa ju z wieloma ludmi; nie wszystkich lubi, ale wobec wikszoci zachowywa jednak
chodny, pozbawiony emocji stosunek, koncentrujc si na aspektach czysto zawodowych.
Przyjaci nie mia prawie wcale. Zdawa sobie spraw, e przyja wymaga, by j pielgnowa.
Latami. A na to nie mia czasu.
Powodem wielu kompromitujcych Agencj afer byo uwikanie jej w nieodpowiedzialne
dziaania politykw, realizujcych swoje pokrtne cele w oparciu o wasne wizje wiata z
pominiciem profesjonalnej wiedzy Agencji. W wyniku rozdmuchanych przez media skandali i
cigego nawoywania do zwikszania kontroli nad jej dziaaniami CIA staa si w cigu ostatnich
lat polem niezliczonych manewrw politycznych, przynoszcych jej wielorakie szkody. Od
trudnoci w rekrutacji zdolnych absolwentw, poprzez cige walki o budet, a po wprowadzanie
w jej struktury ludzi z politycznego klucza, niemajcych pojcia o specyfice tej instytucji i jej
pracy.
Tak wanie osob by Hubert Craystone, jeden z zastpcw dyrektora generalnego. Co prawda,
jego funkcja miaa charakter administracyjny, ale zdaniem Millingtona jego dziaania byy nie
tylko nieprofesjonalne, lecz ostatnio wrcz niepokojce. Sw pozycj zawdzicza gwnie onie
lady Craystone, pochodzcej ze starej, wpywowej waszyngtoskiej rodziny, spokrewnionej z
arystokracj brytyjsk, oraz jej majtkowi. Mimo e nie by wybitnym mwc, z czasem sta si
wygodnym narzdziem w rkach dyrektora generalnego.
Co jeszcze?
Doskonale wiedziaa, o co pyta. Frank Shepard wyjecha na urlop i kontakt z nim si urwa, a
mia obowizek by pod telefonem.
Jeszcze go nie znaleli, panie dyrektorze. Wczoraj po poudniu wynaj samochd w Dallas i
przepad.
***
Drewniane odrapane drzwi zgrzytny przecigle.
Oh! Cest toi, Marcel!
Pukaem, ale pewnie nie syszaa. Przyszedem pomalowa te drzwi, zanim si zrobi ciemno.
Kobieta cofna si.
Chod, chod. Wypijemy herbat, mam tu te ciasteczka, dostaam od ksidza Bernarda. A farby
i tak nie mam, tak wic dzisiaj mi nie pomoesz.
Nie przynis ci?
Wyobra sobie, drogi Marcelu, e sklep jest zamknity na gucho. Od pitku go nie ma.
Co takiego!
Usiedli przy stoliku nakrytym koronkow serwetk. Marcel zauway na cianie obrazek, ktrego
przedtem nie widzia.
Robili tu obok remont i kto go wyrzuci. To wity Jerzy powiedziaa gospodyni.
Marcel podziwia mstwo rycerza, ktry pchniciem wczni powala smoka.
Pikny. Dobro zawsze zwyciy. We ciasteczko dodaa.

Rnie z tym bywa. Na przykad ten Guy co ci obieca, i co? Wszystko dzi idzie ku gorszemu.
Nie przesadzaj. Moe musia gdzie wyjecha. Wrci jutro i da mi farb. Trzeba wierzy w
ludzi. A poza tym on wcale nie ma na imi Guy.
Guy Taka? Nie ma na imi Guy? A jak?
Turgut. Wymwia to mikko, z kocwki robic giuu, bez t na kocu.
No prosz, kto by pomyla! Moe to yd?
Ech, Marcelu. Jaki tam yd! To bardzo miy czowiek.

ROZDZIA 8 12 grudnia, poniedziaek przed poudniem


Literowe i cyfrowe sygnatury wydrukowane na biaych polach w prawym grnym rogu odcinay
si wyranie od szarego ta. Coraz rzadziej trafiay si stare teczki, ktre Millington pamita z
czasw, gdy rozpoczyna tu prac z ciemnoczerwonymi lub granatowymi stemplami, nierwno
przystawianymi rcznie i tak te wpisywanymi numerami.
Pierwsza teczka oznaczona bya symbolem C classified, miaa dat sprzed trzech lat i
pochodzia z Sekcji Kontroli Wewntrznej. Zawieraa histori czowieka sfotografowanego przez
Franka Sheparda na lotnisku w Zurychu. Jason Millington przyglda si twarzy na czarno-biaym
starym zdjciu. Mody czowiek, bez cienia umiechu, spity. Przerzuci kartki, spojrza na zdjcie
sprzed kilku lat i podpis: Andrew Serov.
Do strefy amerykaskiej w Berlinie Zachodnim uciek dwunastego listopada 1967 roku, majc
czternacie lat. W czasie wsplnej ucieczki z ojcem jego rodzic zgin zastrzelony przez
wschodnioniemieckich stranikw na oczach marines z pobliskiego posterunku obserwacyjnego.
Chopak mia dokumenty sowieckie i wschodnioniemieckie na nazwisko Andriej Sierow. Po
wielomiesicznym pobycie w obozie na terenie Berlina Zachodniego zosta przewieziony do
orodka wychowawczego w Wirginii Zachodniej, gdzie w 1971 roku ukoczy szko z dobrymi
wynikami. W tym samym roku podj studia techniczne. W 1977 roku uzyska dyplom inyniera.
Rok pniej Andrew Serov otrzyma obywatelstwo amerykaskie. Ukoczy kilka kursw
jzykowych, midzy innymi arabskiego i tureckiego. W 1980 roku zgosi si do CIA, ale nie
zosta przyjty. Ostatecznie, po trzech latach testw i szkole, zacz pracowa dla Agencji jako
tak zwany zewntrzny wsppracownik. Od 1988 bra udzia w operacjach w Turcji i w
Afganistanie oraz w Pustynnej Burzy w 1992 roku. Zosta ranny w akcji na Cyprze w 1998 roku.
Wybuch benzyny poparzy mu twarz. Zgin z rk talibw wraz z innym pracownikiem Agencji w
zasadzce w Afganistanie we wrzeniu 2000 roku. Cia nie znaleziono, ale ich mier potwierdzi
wiadek, pracownik misji ONZ, ktry przey.
Dalej znajdoway si dokumenty potwierdzajce opisane wczeniej zdarzenia oraz zdjcia.
Ostatnie zrobiono przed wyjazdem do Afganistanu w 2000 roku. Na prawym policzku wyrane
byy lady poparze, a dolna cz prawego ucha znieksztacona.
Wesza Beth i postawia na biurku filiank kawy.
Jak tam Woodrich?
Obudziam go, powinien zaraz przyj.
Gdy wychodzia z gabinetu, Millington dostrzeg za drzwiami sylwetk analityka. Kiwn rk.
Wejd, Harry powiedziaa Beth.
Tom Woodrich by blady, mia podkrone oczy, wiee zadrapania po goleniu i kudate blond
wosy, sterczce we wszystkich moliwych kierunkach. Podszed bliej, wykonujc ruch rk,
jakby chcia podrapa si w gow, ale szybko j cofn. Poprawi na nosie okrge okulary i
powiedzia:
Dzie dobry.
Millington czasem zastanawia si, jak ten prawie dwumetrowy chudzielec mg przebrn przez
szkolenie podstawowe, nie amic sobie przy tym rk i ng. Mia na sobie jasnozielone spodnie
cignite paskiem, czarny T-shirt, spod ktrego wystawa konierzyk kolorowej koszuli w krat, i
porzdn staromodn ciemn marynark w prki. Trudno si dziwi, e mwiono na niego
Harry. Harry Potter. Mimo braku fizycznych podobiestw do

ucznia szkoy magii a si prosi o czarodziejski paszcz i rdk. Mia trzydzieci dwa lata, od
siedmiu pracowa w Agencji. Zaczyna od najniszych szczebli Zarzdu Wywiadu, do szybko
awansujc, a biurokratyczne tryby agencyjnej machiny wyekspedioway go na praktyk
zagraniczn do Moskwy, gdzie prawie kade jego wyjcie z biura koczyo si jakim kopotem.
Odwoany po dwch miesicach, trafi jeszcze gorzej: do Sekcji Finansw i Administracji,
podlegajcej bezporednio zastpcy dyrektora generalnego Hubertowi Craystoneowi. Millington
pozna Woodricha, gdy mia by zwolniony z pracy za kolejne zgubienie karty magnetycznej i
identyfikatora. Szybko pozna si na talencie analitycznym modego dziwaka i przej nad nim
piecz w celu zbadania zaistniaej sytuacji. Craystone, przekonany, e na tym wanie polega
praca Sekcji Kontroli Procedur i Dokumentacji, zaakceptowa takie rozwizanie. Po dwch
tygodniach niezbdnych formalnoci i uzgodnie, ku satysfakcji zastpcy dyrektora generalnego,
Millington wyrzuci Toma Woodricha z pracy.
Nastpnego dnia przyj go z powrotem. Skorzysta ze specjalnych uprawnie, jakie mu
przysugiway przy tworzeniu tajnego Wydziau Operacji Specjalnych. Wiedzieli o tym jedynie
DG i Marcus Malcolm. Problem zgubionych plastikowych kart rozwiza w ten sposb, e
poprosi do siebie dowdc ochrony wydzielonej czci kompleksu w Langley i przedstawiwszy
mu nowego pracownika, nakaza, aby go wpuszcza bez adnych przepustek. Dodatkowo
stosowne pismo w tej sprawie podpisa dyrektor generalny. Oczywicie oficer zastosowa si do
otrzymanych rozkazw, nakaza jednak swoim ludziom, aby na widok wchodzcego Harryego
nie stawali na baczno, gdy ten ju z daleka z rozmachem im salutowa, woajc: Spocznij,
cze pracy!
Tom Woodrich na biurku szefa pooy laptop i gruby plik teczek przewizany szarym sznurkiem.
Rozejrza si po gabinecie, jakby go po raz pierwszy widzia, i usiad na krzele pod cian.
Wsta, zanim Millington zdy si odezwa, przysun si do biurka i stukn kilka razy w
klawiatur. Pogrzeba jeszcze chwil w kieszeniach, wycigajc jakie kartki papieru, i zapatrzy
si w ekran swojego komputera.
Cholera jasna.
Klikn jeszcze raz i doda:
Rozadowany, musz si gdzie podczy.
Millington ze spokojem obserwowa jego poczynania. Gdy Tom wyciga z kieszeni marynarki
zasilacz i kable, spojrza na plik dokumentw na biurku.
Skd on wytrzasn taki sznurek?
Zapyta:
To co, Tom, zaczynamy? Proponuj: od pana senatora i jego asystenta.
Tom rozwiza kokardk, wepchn szary sznurek do kieszeni, przeoy kilka teczek z miejsca na
miejsce, odoy je z powrotem na biurko i powiedzia:
Bardzo zdolny ten asystent.
Wyj z kieszeni sznurek i zacz go powoli nawija na wskazujcy palec lewej doni. Doda:
W przeciwiestwie do pana senatora, ktry utkn z jak pann na zakupach w Paryu.
Odwoa rezerwacj na niedzielny lot do Nowego Jorku, a nowej jeszcze nie zrobi. Nie wiemy
wic, jak dugo ma zamiar zabawi w Europie. Jak na razie bzykaj si w drogim hotelu, a Crox
paci gotwk.
Millington pokrci gow.
Zaraz, zaraz. ycie erotyczne senatora nie jest rzecz najwaniejsz. Moe jednak wrmy do
Gradea?
Prosz bardzo. Te jeszcze nie wrci. Z Zurychu polecieli razem do Parya, ale tam si

urwa; nie zameldowa si w adnym hotelu. Tak w kadym razie twierdz Francuzi. Nasz
czowiek w ogle go nie widzia.
Kiedy Grade wrci?
Nie mamy adnych rezerwacji na powrt z Parya. Mieszka w Nowym Jorku, wynajmuje drogie
mieszkanie na Manhattanie. Gdy przyjeda do Waszyngtonu, zatrzymuje si w hotelu.
Tom podrapa si w gow, ale nie siga do notatek. Mwi z pamici.
Przejrzaem materiay senackiej komisji i wystpienia Croxa sprzed paru miesicy. Znakomite.
Peen profesjonalizm. Ale kilka wypowiedzi pana senatora na gorco, odpowiedzi na pytania w
czasie przesucha i jego wczeniejsze wystpienia, zanim zatrudni Gradea, wiadcz, e jest
cienki i sabo kuma.
To znaczy?
Najkrcej mwic, pieprzy od rzeczy. Tak naprawd zna si tylko na bebechach maszyn
wiertniczych, ktre kiedy produkowa. Ale i tak prawie zbankrutowa. Zreszt Grade te nie jest
geniuszem. Wyglda na lepszego cwaniaka. Te materiay dla senatora po prostu kupuje na
miecie. Zatrudni trzy kancelarie, ktre za cik kas przygotowuj to wszystko, co Crox
pniej odczytuje. Rzecz w tym, e Crox tej kasy nie ma. Grade te nie. Ale jako za to wszystko
pac. Przez ostatnie p roku przelewy szy przez pewn kancelari adwokack z Filadelfii.
Tom przyjrza si swojej lewej doni. Sznurek by nawinity do koca, opuszek palca lekko
zbiela. Zacz go odwija.
Co mi w tym wszystkim mierdzi. Crox nigdy nie rozpycha si okciami; nie jest typem, ktry
wyoy kup szmalu, eby bysn, pokaza si. Chyba e Grade kupuje te analizy na miecie za
cudze pienidze. Wysaem dziewczyny do Senatu, eby sprboway si czego dowiedzie.
Kogo tam znaj. Od naszych ludzi z Agencji, tych z komrki cznoci z Senatem, bd co
wiedzia wieczorem.
Co to znaczy za cudze pienidze?
Mam przeczucie, e Grade montowa to z jakiej lewej kasy. Pytanie tylko: czyja to kasa? I po
co to robili?
Dobre pytania, znasz odpowied?
Szefie, jakbym zna odpowied, tobym szefowi nie zawraca gitary, no nie?
Co to za kancelaria adwokacka w Filadelfii?
Tom sign do teczki, podrapa si w gow, odoy teczk na biurko i stukn w klawiatur
laptopa.
Abbytray, Lynch & Weirman w Filadelfii, szacowna firma, tradycja, znane nazwiska i te rzeczy.
Potrzebuj dnia, eby si w tym lepiej poapa. Pracowaem przez weekend i nie wszystko
mogem wydoby.
Okay. Co Grade robi z senatorem w Szwajcarii?
Poza adresem banku na razie dowiedzielimy si niewiele. Oficjalnie Crox by na urlopie.
Zadzwoni wewntrzny telefon. Millington przeczy na gonik.
Tak?
Dyrektor Malcolm bdzie u siebie za dziesi minut.
Dzikuj, Beth.
Odwrci si do Toma.
Chcesz kawy?
Jeli aska.
Beth, poprosimy o kaw, jeli aska.

I do Toma:
Dobra, jedmy dalej. Serov. Co wiemy?
Wprowadziem jego dane do komputera, jest tam pewna sprawa. Potrzebuj jeszcze godzin.
Czy wiemy, co go czy z Gradeem?
Jeszcze nie. Ale z billingw wiemy o innym facecie, ktrego co z Gradeem czy.
Mwisz o billingach, ktre zamwiem w sobot? Zdye si ju do nich dobra?
Od razu dostalimy rejestr rozmw wychodzcych; z przychodzcymi i nieodebranymi byo
troch problemw, ale dostaem w kocu CDR 2. Tak czy inaczej, ju wiem, e by taki go
Tom stukn ponownie w klawisze laptopa Mark Sheltam, ktry dwa miesice temu dzwoni do
Gradea cztery razy w cigu p godziny. Trzy razy si nie dodzwoni, za czwartym razem
rozmawiali sze minut. Cztery godziny pniej ten Sheltam zgin w wypadku samochodowym.
Co to za jeden?
Wyglda na przyzwoitego gocia. Mody prawnik. Pracowa w galerii sztuki w Nowym Jorku, w
kadym razie tam dostawa pensj. Ta galeria spojrza w ekran nazywa si Future Art. Istnieje
naprawd. Na Chelsea. Tyle na razie wiem.
Co jeszcze na temat Gradea?
Urodzi si w Teksasie, by w wojsku, studiowa do dugo prawo, ale nie uzyska dyplomu, na
razie nic wicej. Nie mamy jeszcze jego akt, bd
Mam co z FBI. Millington pooy przed Tomem bia teczk. Jest tu informacja na temat
oskarenia Gradea. Ugod zawar prawnik nazwiskiem Hayes. Chciabym, eby dowiedzia si
czego na jego temat. Sprawd, co si z nim dzieje.
Rozmowa dobiega koca, Tom zacz skada swoje dokumenty. Kilka spado na podog.
Schylajc si po nie, zawadzi okciem o kabel laptopa, ktry niebezpiecznie zawis na krawdzi
biurka. Millington przewidujco odsun filiank z kaw. Odwrci si, sign po telefon,
wybra numer i czeka. Nikt nie odbiera.
Gdzie on moe by, do diaba?
***
Frank sysza szum wody. Gdzie niedaleko fale jeziora rozbijay si o brzeg. Konary drzew kryy
si we mgle. Z oddali dobieg piskliwy gos ptakw. Siedzc na tarasie, nie odczuwa chodu,
mimo e mia na sobie tylko cienki sweter. W zamyleniu wpatrywa si w wilgotn cisz.
Kamienny domek nad jeziorem Travis wynaj na tydzie. Pierwsze prawdziwe wakacje od wielu
lat. Chcia by sam, wyspa si, odpocz i niczego nie musie. I przemyle par wanych
spraw. Upi drobny yk whisky. Butelka staa na wiklinowym stoliku.
Kupi j w sklepie wolnocowym na lotnisku w Zurychu trzy dni temu, wracajc z Europy. Nie
by to taki zwyky powrt.
Najpierw strzelanina, pniej ucieczka i jeszcze ledzenie senatora kowboja i jego asystenta.
Za to wrci z butelk przedniej whisky i kupion w ostatniej chwili ksik. Po wyldowaniu
pojecha do centrali. Zoy raport z trzymiesicznego mczcego i raczej bezowocnego pobytu
we Francji oraz zdarze w Alzacji. Dosta od Millingtona zgod na tygodniowy urlop. Wsiad do
takswki, pojecha na lotnisko National i po poudniu by w Teksasie.
Rozprostowa nogi.

Ile to ju lat?
Wracay wspomnienia. Te dawne i te ostatnie sprzed tygodni, dni. Rozmowa z ojcem. Poprosi go
o rad, gdy koczc studia, dosta propozycj pracy. Po treningu karate, gdy owinity rcznikiem,
wychodzi spod prysznica, podszed do niego trener.
Frank, jest tu w biurze kto, kto chce z tob pogada.
Przy drzwiach czeka facet w czarnym garniturze.
Cze, nazywam si Gregory Jakitam.
Rozmawiali chwil o niczym, po czym facet przeszed do rzeczy:
Chc ci zaproponowa prac po studiach.
Wyszli na zewntrz. By upalny, wilgotny wieczr.
Prac w CIA doda tamten.
Uliczkami kampusu doszli do trawiastego skweru, na ktrym sta szyb naftowy, a raczej jego
pomnik, ustawiony tu ku chwale rde bogactwa uniwersytetu. Szyb nazywa si Rita Numer
Jeden. Krcili si po okolicy prawie godzin. Pniej zadzwoni do ojca. Wiedzia, e zawsze
moe na niego liczy.
Przyjed poprosi potrzebuj twojej rady.
Przyjecha nastpnego dnia. Bya sobota. Snuli si uliczkami Drag, studenckiej dzielnicy
niedaleko uniwersytetu. Po poudniu poszli na spacer do Zilker Park po drugiej stronie rzeki.
Efektem tego byo przyjcie przez Franka propozycji pracy w CIA.
Mga zacza gstnie. Sign po butelk i nala do poowy szklanki. Wspomnienia wydobyy z
zakamarkw jego pamici pewn bolesn rozmow.
Zrozum, Frank, ja naprawd tak duej nie mog. adna z nas tego nie wytrzyma. Nie mona
cae ycie czeka. A szczeglnie dziecko nie moe. Ile to ju razy Przyjedzie, nie przyjedzie,
zdy, nie zdy. Tak si po prostu nie da y!
I jeszcze ten tak dobrze znany mu gest. Susan machinalnie odgarna spadajcy na czoo jasny
kosmyk. Frank poczu, e zalewa go fala sam nie wiedzia uczu? wspomnie? Ten sam gest
kiedy, przed laty, zatrzyma go przy tej delikatnej, moe troch niemiaej, wraliwej i penej
ciepa dziewczynie i sprawi, e poczu niezwyky przypyw energii i siy, tak potrzebnych, by to
kruche pikno chroni, ocali.
A jednak nie podoa. Zawid jako ojciec, m. Nie da rady.
Wypi kolejny yk, chocia wiedzia, e to nie pomoe. Musi j przekona do jeszcze jednego
spotkania, eby daa mu szans po raz ostatni.
***
Pan dyrektor Malcom jest ju u siebie.
Dobrze, Beth, uprzed go, e zaraz bd.
I do Toma:
Musimy przerwa. Czy znalaze kogo, kto wsppracuje z Croxem lub zna go dobrze, a z kim
mona dyskretnie porozmawia?
Tom wylaz ju spod biurka. Trzyma teraz w rce plik dokumentw. Jego laptop nadal
niepokojco wystawa poza krawd.
Jest par osb z Senatu, kto w Montanie, ale nie sadz, eby byli przydatni. Wydaje mi si, e
zna go Senior. Prowadzili kiedy jakie interesy, a Crox, z tego, czego si doszukaem, prbowa
nawiza z nim kontakt pi czy sze lat temu. Chcia chyba powrci do biznesu. Mamy te
informacj, e, jak by to powiedzie, w osiemdziesitym sidmym prbowa wpaci na jego
kampani pienidze.
Tak?

Prbowa. Ale nie zostay przyjte.


Wiesz dlaczego?
Obawiam si, e tylko Senior moe to wiedzie.
Okay, spotykamy si tutaj za godzin. Sprawd, co masz sprawdzi na temat Serova, no i mamy
jeszcze do omwienia tego Turguta Tak.
Millington wsta.
Szefie
Tak?
Jest jeszcze to nagranie Franka, z lotniska.
Jak wrc.
Ruszy w kierunku drzwi.
Jakby tu powiedzie. Tom, nie podnoszc wzroku, grzeba przy swoim laptopie. Lepiej tego
posucha, zanim si z nimi skierowa palec wskazujcy w gr spotkacie.
Millington odwrci si od drzwi. Tom wkada ju pyt do laptopa.
Oczyciem, ile si dao. Ten pierwszy to Grade.
Zatrzeszcza gonik, sycha byo piski i trzaski. Na ekranie migotay kolorowe pasemka. Z
gonikw laptopa wydobyy si wyrane gosy:
Przed witami nie da rady, naprawd.
Czy ty w ogle przymierzae si do tego, czy od samego pocztku olae spraw?
Andy, wiesz przecie, mwiem ci ju, e Crox to kupi. eby wiedzia, jak mu si oczy wieciy!
Napali si bardziej ni na t dup.
Rozejrzyj si jeszcze, moe co si trafi. wita to wietna okazja, prezydent si wyluzuje. A kasa
kademu si przyda, no nie? Tobie te. Wiesz, zawsze co ci z tego kapnie na buk z masem.
Zachichotali, jeden z nich zakasa.
Jednemu na buk, innemu na bibliotek, tak to ju jest.
No wanie, kto smaruje, ten jedzie. Postaraj si, moe zapiesz jak okazj. Moe niech ta
dziwka Pogadaj z ni, w kocu jej pacisz, i pamitaj, nie zawal sprawy dokumentw. Musz je
mie jak najszybciej, a teraz dawaj co masz i znikam.
Usyszeli znieksztacony kobiecy gos:
Z powodu trudnych warunkw atmosferycznych lot numer przerwany wyranym gosem
Gradea:
Tu jest to, co chciae, komplet.
Wuj Sam bdzie ci wdziczny, a Agencja dorzuci par groszy. Przez kilka sekund dochodzi z
gonikw szum i Serov doda: Ale kretyn, pieprzy si z tym telefonem!
Kto?
Nikt, niewane, spadam.
Masz jaki pomys? spyta Millington.
Ze dwadziecia. eb mi od tego pka.
Wracam za p godziny.
Gdy kad rk na klamce drzwi Malcolma, dostrzeg na kocu korytarza masywn sylwetk: z
jakiego pokoju wychodzi Craystone. Nie zauway Millingtona.
Gabinet z jasnymi meblami sprawia wraenie sterylnego i bezosobowego. Marcus Malcolm by
mczyzn redniego wzrostu, okoo szedziesitki. Po powitaniu usiad za biurkiem i opar
donie na dokumentach. Bez wstpw powiedzia:
Obawiam si przecieku. Zawiadomiem p godziny temu Starego. Ma u siebie narad, ale
przyjdzie.

Malcolm pooy na biurku kartk papieru.


Lista osb, ktre wiedziay o akcji Sheparda.
Millington przeczyta nazwiska. Dochodzenie, skd moe pochodzi przeciek jeeli w ogle
taki by moe zaj miesice. Bdzie prowadzone przez Wydzia Bezpieczestwa
Wewntrznego Agencji, potocznie zwany wydziaem wewntrznym, i spowoduje w Agencji
parali. Millington zdawa sobie spraw, e skoro istnieje zagroenie, a tego nie mona
wykluczy, bdzie musia jak najszybciej ograniczy dostp do swego wydziau. Wiedzia te, e
w cigu kilku dni prawdopodobnie bdzie musia wyprowadzi swoich ludzi poza struktury
Agencji. Jeeli oczywicie uzna, e sprawy, nad ktrymi pracuje, wymagaj rozpoczcia dziaa
operacyjnych.
Wiesz, e to mogo by przypadkowe.
Ju dawno przestaem wierzy w przypadki. Tym facetem Malcolm zerkn do notatek
tym Turgutem Tak caymi latami nie interesowa si nikt. Kilka dni temu zwrcie si do mnie, a
ja dalej. Normalnymi kanaami Agencji. Nie byo chtnych, wic wysae Sheparda na niewinn
pogawdk i kto tego gocia natychmiast kropn. Przy okazji prbowa zabi Sheparda. To ma
by przypadek?
Czy wydzia wewntrzny ju wie?
Nie mam pojcia, teraz to decyzja Starego. Jego musiaem zawiadomi.
Zabrzcza wewntrzny telefon.
Malcolm podnis suchawk.
Zaraz bdzie.
Dyrektor generalny ucisn donie mczyznom i od razu przeszed do sprawy:
Powiem szczerze, e na sam myl o moliwoci kolejnej afery skra mi cierpnie. Wiecie, co si
bdzie dziao? Lepiej nie myle.
Dla Millingtona byo jasne, e dyrektor generalny ma na myli konsekwencje polityczne.
Podejrzewacie kogo konkretnego?
Pokrcili gowami.
Ja nie wysuwaem nawet takiej sugestii, chocia zacz Millington.
Co chocia?
Rne myli przychodz ci do gowy, jak kto chce zabi twojego najlepszego czowieka.
Skd on si tam w ogle wzi? DG poprawi si w fotelu. Jak do tego doszo?
Po chwili namysu Millington powiedzia:
Byo tak, jak opisaem w raporcie. Poleciem, eby si z nim skontaktowa. Decyzja intuicyjna.
W tym sensie, e ten facet nie zasugiwa, racjonalnie rzecz biorc, na uwag. W kadym razie na
tym etapie. Zadzwoni do nas, nie podajc adnych konkretw. Takich telefonw mamy setki. Ale
tym razem Powiem wam, e od pewnego czasu szukam czego, nie wiedzc ani co to jest, ani
czy istnieje. DESIST ma teraz tak olbrzymie moliwoci, e chyba nie sposb tych komputerw
zatka nadmiarem danych. Mam osobny zesp do obsugi MPP 3. Analizujemy wszystko: ludzi,
ktrzy si regularnie pojawiaj w wybranych przez nas miejscach lub nie pojawiaj si tam, gdzie
powinni, zmieniaj nazwiska lub w okrelonym czasie s tam, gdzie dzieje si co zego. Z
tysicy nazwisk wybieramy te, ktre z jakich powodw wpadaj nam w oko. Po informacji z
Parya zdecydowaem si zaj tym Turgutem Tak z jednego powodu: wedug relacji
recepcjonistki i kogo z obsugi hotelowej ten facet zawsze si ba.
Nie bardzo api, jakiego hotelu? zapyta DG.
Po kolei. Taka zadzwoni do naszej ambasady w Paryu w ubiegy czwartek przed poudniem
czasu lokalnego i poprosi o rozmow z kim z CIA. Znacie procedur. Wczyo si

nagrywanie, a panienka zacza go wypytywa. Poda swoje nazwisko, prawdziwy adres na


przedmieciach Marsylii i adres hotelu w Alzacji. Powiedzia, e bdzie tam jeszcze tej nocy i
musi si spotka z kim od nas. I odoy suchawk. Informacja dotara do nas godzin pniej
razem z dziesitkami podobnych. DESIST go mia na swojej licie; wyapa go, bo facet by
wrd kilku tysicy ludzi regularnie jedcych do Dohy, stolicy Kataru, ktra jest wrd naszych
ilutamset czy tysicy potencjalnie interesujcych miejsc. Gdyby robi tam to co wszyscy inni
turyci lub biznesmeni, czyli wydawa lub zarabia pienidze, komputery by si nim nie
zainteresoway. Oczywicie nie rejestruje si zdarzenia, jeli mieci si ono w pewnej redniej
typowych zachowa. Ale on przylatywa do Dohy, zjada w hotelu niadanie, ktre mia w cenie, i
wraca do domu, do Marsylii. Co kilka miesicy. Cho to nie jest przestpstwem, komputery
zapamitay nazwisko.
Millington sign po szklank z wod.
W czwartek rano przesaem zapytanie do Marcusa wskaza gow Malcolma czy nie ma
kogo wolnego w Europie, gdzie w pobliu.
Nie ukrywaem wtrci Malcolm e nie traktowaem tego priorytetowo. I tak mamy za mao
ludzi.
Okay, nie ma sprawy. Miaem w Paryu Sheparda w drodze do domu. Shepard zadzwoni z
Parya do tego hotelu i dowiedzia si, e Taka przyjeda co kilka miesicy na dzie, dwa. Nic
nie robi, czasem pjdzie na spacer. Waciciele hotelu i kto z obsugi odnieli wraenie, e ten
go si boi.
Uzyska takie informacje? Przez telefon?!
Ma swoje metody. Francja to jego teren. Zreszt na pewno nagrywa te rozmowy. Wracajc do
rzeczy, moe si wam to wyda dziwne, ale ja czasami naprawd kieruj si intuicj Millington
zawaha si. Czasami nie mam po prostu nic innego. Francuzi podali nam to, co o nim mieli.
By czysty. Sprawdzilimy rwnie to miejsce w Alzacji. Sign do teczki. Oczywicie
wikszo ludzi si czego boi: e strac prac, pienidze, e co si im nie powiedzie albo
wyjdzie na jaw. Kade miejsce na wiecie pene jest ludzi zestresowanych. I to pewnie te, stare,
podobno urocze, kamienne miasteczko Rouffach. Jeden koci na rynku, drugi do sprzedania,
jaka szkoa, basen publiczny, trzy hotele, i to wszystko. adnych atrakcji. Nie ma tam kasyna,
burdelu, torw wycigowych, muzew, nic. Sprawdzilimy, e Turgut Taka nie mia tam rodziny.
Zadaem sobie pytanie: po co kto jedzie siedemset kilometrw w takie miejsce i nic tam nie robi,
ale czego si boi i szuka kontaktu z nami? Sprawdzalimy dalej. Pamitajcie, e do pobienie,
mielimy tylko kilka godzin. Shepard skontaktowa si jeszcze raz z hotelem i dosta dokadne
daty jego pobytw: pi razy w cigu ostatniego roku. Porwnalimy z jego wyjazdami do
Kataru. Wyjeda cztery razy, zawsze dokadnie tydzie po wizycie w Rouffach. Dlatego
wysaem tam Sheparda. Byo jeszcze co, ale nieistotne. Moe si czego dowiemy z analizy
nagra. I jest jeszcze ten pocisk. To wszystko jest u ciebie, Marcus.
Mamy wstpne wyniki. Shepard zaraz po zabjstwie zrobi z ukrycia zdjcia dwch
zamaskowanych ludzi uciekajcych na motorze. Nagra te gos jednego z nich. To
prawdopodobnie Karl, czasami Charles, Lungerd, byy onierz marines. Bra udzia w Pustynnej
Burzy. Za opinia, w kocu wylecia z wojska dyscyplinarnie, ale jego akta kto wyczyci.
Pamitacie t spraw z broni? Tydzie temu zgin pistolet z naszych magazynw, tutaj, w
Wirginii. To rzadka bro, bya u nas na testach. Pocisk pochodzi prawdopodobnie z tego pistoletu.
To wstpne wyniki. Znaem je ju wczoraj wieczorem. Poszukaem sobie naszych akt tego
Lungerda. W komputerowym systemie nie byo nic istotnego. Natomiast z jego teczki u nas, w
Agencji, znika jedna strona. I doda: Miao mnie tutaj dzisiaj nie by spojrza na DG
miaem wyjecha na kilka dni. Ale rano postanowiem, e na razie zostan. Mam podstawy

sdzi, e kto tutaj, w centrali, jest


Ale gwno nie wytrzyma DG. I podejrzewasz, e ta sama osoba moga da cynk, e
Shepard ma si spotka z tym Tak?
Pytanie zawiso w powietrzu bez odpowiedzi.
Czy zawiadomisz wydzia wewntrzny? spyta Millington.
Bd musia. Znacie procedury.
Wiecie, co si bdzie dziao? Parali! powiedzia Malcolm.
Wiadomo, kto mia dostp do tej teczki, z ktrej co zniko?
To wymaga dokadnego zbadania i powinien si tym zaj wydzia wewntrzny.
Do kiedy moesz si wstrzyma? zapyta Millington.
Dwa, trzy dni na pewno, a nawet duej, jeeli bdzie taka konieczno. Jestem w kocu DG.
W pokoju zapada cisza. Malcolm sign po filiank.
Dyrektor generalny spojrza na swego zastpc do spraw operacyjnych, po czym przenis wzrok
na Millingtona.
Wiemy, czym si zajmujesz. Czy ta sprawa jako si z tym wie? Czy masz podejrzenia, e co
si dzieje?
Podejrzenia tak, adnych konkretw. Od soboty zastanawiam si, jak to wszystko poskada.
Mam za mao danych. Co chwila dowiaduj si czego nowego, ale na razie to si nie trzyma
kupy. Dzie, dwa Millington przygadzi wosy i doda: Bd wiedzia wicej wieczorem,
moe jutro. Jeeli cokolwiek znajd, i tak was natychmiast zawiadomi. Zgodnie z procedur.
Moliwe, e bd musia dziaa poza central.
Co masz zamiar zrobi? spyta Malcolm.
Posprawdzam to, co mam, i wtedy bd mg podj decyzj. A tak przy okazji, twoi ludzie w
Moskwie potrafi zdoby doprawdy znakomite materiay.
Czasy si zmieniy. Mona odnie wraenie, e ubiank sprywatyzowano, ale nie zawsze jest
tak atwo, jak by si mogo wydawa. Czego potrzebujesz?
Tak, chciabym wiedzie, co oni tam maj na temat pewnego gocia, niejakiego Serova alias
Sierowa.
Bardzo prosz, tylko Malcolm spojrza na DG z czyjego to pjdzie budetu?
Taaak? DG oderwa wzrok od dokumentw. Od pewnego czasu zdawa si nie uczestniczy w
rozmowie. Rozmawiacie o pienidzach? Jason ma taki budet jakiego potrzebuje. Ze rodkw
zewntrznych. Niech paci.
O jakich kwotach mwimy?
Malcolm wzruszy ramionami.
To zaley. Zwyka teczka KGB pi tysicy, dobre dane z archiwum GRU nawet sto tysicy. I
potrafi by niekompletne.
Jak to? DG unis brwi.
Lekcja kapitalizmu na wczesnym etapie rozwoju. Najlepsze materiay sprzedaj po kawaku. Za
kady kawaek potrafi da tyle ile za cao.
Czy ceny mona h negocjowa? DG odoy dokumenty, ktre przed chwil studiowa.
Jak na bazarze. Przy zwykych materiaach moesz powiedzie, e kupisz na innym straganie.
Silna konkurencja. Ale dobry towar Malcolm pokrci gow to ju cakiem inna sprawa.
Jak u nas z wyprzeda garniturw wtrci DG.
Jason nie korzysta rzuci Malcolm.

Mczyni rozemiali si. Millington wrci do tematu:


Jeeli zaczn jak akcj, to bd musia stworzy przykrywk dla swoich ludzi, eby ich std
wyprowadzi. Potrzebna bdzie koordynacja dziaa w terenie. Musimy mie zapewniony kontakt
z central i wspprac innych agencji, na pewno FBI, NSA 4, wojska pewnie te. Ale w taki
sposb, eby
DG wtrci:
Wanie mam narad na grze z ludmi z Departamentu Stanu. Narzekaj, e prowadzimy za
mao szkole powiconych zacienianiu zwizkw wywiadu z departamentami Stanu i Obrony
oraz z FBI i innymi agencjami. Zawracaj mi tym gow przy kadej okazji, wiecie, jak to jest z
politykami. Mgbym zaraz wyda stosowne decyzje.
Millington nie opar si myli, e DG potrafi szybko znajdowa skuteczne rozwizania,
szczeglnie jeli zdobywa przy tym jaki polityczny punkt. Wyobrazi go sobie wchodzcego do
pokoju konferencyjnego na sidmym pitrze, penego sztywnych goci w prkowanych
garniturach: Panowie, nie byo mnie kilka minut, ale zdyem ju podj dziaania wychodzce
naprzeciw waszym sugestiom.
Malcolm powiedzia:
Niezy pomys, rzeczywicie. Zajm si tym. Ale z wojskiem radzibym uwaa. Jeli
zaczniemy to zaatwia przez Departament Obrony, to moemy czeka w nieskoczono. A tak
na marginesie, mwie, e by jeszcze jaki powd, e zaje si tym Turkiem? zwrci si do
Millingtona.
Drobiazg. W zasadzie dwa. Francuzi przesali jego skromne dossier. Facet prowadzi
ustabilizowane, wrcz nudne ycie: adnych podejrzanych kontaktw, adnych wyskokw. By
tam jego yciorys napisany do wniosku imigracyjnego sprzed pitnastu lat. By Kurdem
mieszkajcym kiedy po irackiej stronie. Jego caa rodzina, nawet daleka, zgina w ataku
chemicznym w 1988 roku w Halabdy, pamitacie?
Chemiczny Ali?
Tak, Ali Hassan. Ot Taka twierdzi, e wtedy zginy te dokumenty lokalnej wadzy. To
mogo si zdarzy naprawd. Jednak, po pierwsze, nie lubi historii prawdopodobnych, ale
niesprawdzalnych. Po drugie, ta monotonia jego ycia, w ktrym nie wydarzao si nic
szczeglnego Doha to podobno nudne miejsce, gdzie jedzi po nic, i to miasteczko w Alzacji,
gdzie nic si nie dzieje. Za duo naraz tego NIC.
Rozmawiali jeszcze dwadziecia minut. Malcolm podszed do regau. Wrczy Millingtonowi
szar teczk.
Rzu na to okiem w wolnej chwili.
Millington poegna si i wyszed.
DG umiechn si do swego zastpcy:
Wiesz co, Malcolm, czasami zazdroszcz Jasonowi, e nie musi przedstawia swoich planw
tym na grze. Suchaj, zastanawiaj si, rozwaaj polityczne konsekwencje, a na kocu i tak
mwi: To paska decyzja, dyrektorze.
Ale jak co pjdzie nie tak powiedzia Malcolm to mu urw eb. Dziaa bez asekuracji.
Bdzie skoczony.
Co wicej, pocignie za sob prezydenta.

ROZDZIA 9 12 grudnia, poniedziaek w poudnie


Gdy w Waszyngtonie dochodzio poudnie, we Francji zapad ju zmrok
Przedmiecia Marsylii, pooone ponad starym portem, yy wasnym, leniwym rytmem. Wrd
kamiennych domkw tkwi budynek z lat szedziesitych ubiegego wieku lokalny posterunek
policji. Jego szef porucznik mile Rougier, zwany Grubym Emilem, powici cay dzie
przygotowaniom do rodowego meczu. Druyna Olimpic Marseille bya chlub miasta, lecz
midzynarodowe mecze, szczeglnie z Anglikami, przysparzay policji sporo pracy. Pozostaa mu
ostatnia rzecz do zrobienia przejrze papiery, ktre nadeszy w czasie weekendu.
Nieinteresujce sprawy, typowe dla tego rejonu: jaka kradzie, bijatyka, dwie osoby ranne,
wybuch butli gazu w starym budynku. Oraz jedna nietypowa, bo z wydziau zabjstw z Colmar,
departament Grny Ren w Alzacji.
Sign po cukier, nasypa trzy yeczki i czyta dalej. Zamordowano niejakiego Turguta Tak
zamieszkaego w jego rejonie. mile Rougier cign brwi, ale tego nazwiska nie mg sobie
przypomnie. Przygotowa notatk dla swojego zastpcy i odoy akta na bok.
Wyj gazet, sign po owek i zabra si za krzywk.
***
Do kas biletowych na lotnisku Orly Sud w Paryu podeszo dwch mczyzn. Stanford Grade
poda numer rezerwacji, dokonanej niedawno przez hotel George V, i pooy na ladzie kart
kredytow. Transakcja zostaa zarejestrowana w pamici komputerw sieci obsugujcej miliony
podobnych operacji. Zarejestroway j rwnie komputery Sekcji Kontroli Procedur i
Dokumentacji w Langley, poniewa t sam kart zapacono kilka dni wczeniej za kosztowny
damski zegarek na lotnisku w Zurychu.
Panowie Hamilton Crox i Stanford Grade przeszli do kontroli paszportowej.
***
Millington odczeka, a Tom rozplcze przewody i podczy laptop.
Po kolei, dobrze. Przejdmy teraz do tego tureckiego Francuza Turguta Taki.
Millington wpatrzy si w Toma i czeka na odpowied.
Ani Francuz, ani Turek. Kurdyjski Irakijczyk powiedzia w kocu Tom. Ponownie wyj z
kieszeni kawaek sznurka i mwi dalej: W swoim wniosku dla wadz francuskich Taka napisa,
e zaraz po ataku chemicznym na jego rodzinne miasto Halabd uciek do Turcji. Poza tym, co
ju wiemy z jego francuskich akt, ustaliem dokadne daty. Z Iraku wydosta si do Turcji w 1988
roku, niecay tydzie po ataku. Chemiczny Ali zaatakowa Halabd na pnocnym wschodzie
Iraku szesnastego marca, a Taka pojawi si w Wan, tureckim miecie zamieszkanym gwnie
przez Kurdw, dwudziestego drugiego marca. Lokalne wadze wyday mu papiery na pobyt
tymczasowy, a potem uzyska prawo staego pobytu. Po dwch latach wyemigrowa do Francji.
Nie podobaj mi si trzy sprawy. Po pierwsze, po zakoczeniu ataku cay rejon Halabdy by
otoczony szczelnym kordonem Gwardii Republikaskiej Saddama i nikt nie mg stamtd uciec,
zwaszcza przez terytorium Iraku. Tylko nieliczni, ktrzy przeyli i ktrym udao si stamtd
jakim cudem uj, wydostali si dziki temu, e znali grskie przejcia niedostpne dla wojska.
Halabda ley u podna gr, tu przy granicy. Ale jest to granica Iraku z pobliskim Iranem, nie z
Turcj. Co wicej, musiaoby to zaj par tygodni, a nie par dni.
Moe wydosta si z rejonu ataku zaraz po jego rozpoczciu, moe mia samochd,

motocykl, cokolwiek i dotar szybko do granicy tureckiej? A moe ukry si gdzie poza terenem
ataku, eby przeczeka, zanim otoczono miasto? I dzie, dwa pniej wyjecha?
Nie, nie. Tom pokrci gow. Nic z tych rzeczy, szefie. Sprawdziem dane innych
uciekinierw, ich relacje oraz spory materia wywiadowczy. Nie znalazem adnej informacji o
moliwoci przedostania si przez terytorium Iraku do tureckiej granicy i nikogo, kto by wwczas
w ten sposb uciek. Tym, ktrym udao si uciec przez gry, zajo to od tygodnia do dwch. Ale
ucieczk zaczli najwczeniej dwudziestego marca. Nawet gdyby Taka uciek jak inni do Iranu, to
do Turcji miaby jeszcze ponad piset kilometrw przez trudny, grzysty teren.
Podrapa si w gow.
Jest jeszcze druga rzecz. To nie byo tak, e atak nastpi nagle i kto mg przestraszy si i
uciec. Atak chemiczny zacz si szesnastego marca wieczorem od nalotu omiu samolotw,
zrzucajcych bomby, i trwa ca noc. Bombardowano gwnie drogi wylotowe z miasta i samo
centrum. Atak trwa do dziewitnastego marca. Pocztkowo nie byo wiadomo, co si dzieje.
Ludzie liczyli, e Saddam nie zaatakuje miasta z ludnoci cywiln. Nie by to jeden krtki, nagy
atak, po ktrym Turgut Taka mgby, ot tak sobie, wyjecha. W dodatku obowizywa rozkaz si
kurdyjskich zabraniajcy cywilom opuszczania miasta.
Trzecia sprawa? Millington w skupieniu wpatrywa si w Toma.
Kurdowie wzajemnie wspieraj swoj spraw i utrzymuj bliskie kontakty. Jeli nawet nie
polityka, to na pewno wie ich religia i tradycja. Taka trzyma si z boku. Za bardzo. Prowadzi
pod Marsyli sklep z farbami, y samotnie.
Tom poprawi okulary.
Wnioski?
Wiemy, e terroryci potrafi przygotowywa si przez kilka lat. I czeka. Niczym upieni
agenci do obudzenia, gdy nadejdzie ich pora, nie wczeniej.
Tom przerwa. Spojrza na trzymany w doni sznurek i jakby zawstydzony, wepchn go do
kieszeni.
Turgut Taka mg by takim agentem. Saddama, Kaddafiego, Ruskich, cholera wie czyim, ale
do wykorzystania przeciwko nam.
To daleko idce, ale nie niemoliwe. Tylko czego chcia od nas?
Mylaem o kilku moliwociach: prowokacja, zmylenie tropu i rne inne rzeczy. Ale
przyszed mi do gowy taki pomys
Tom wsta, podcign spodnie, usiad z powrotem.
Facet siedzi we Francji pitnacie lat. Oglda telewizj, zna jzyk, moe co czyta, sucha radia,
chodzi do burdelu albo pije. Wiemy, e pali papierosy, moe co jeszcze? I nagle go budz, po
tylu latach, i ka wysadza, podkada bomby, porywa samoloty, mordowa.
A on ju nie chce i dzwoni do nas? Mao prawdopodobne. Oni swoich ludzi sprawdzaj. To, e
nie utrzymywa kontaktw ze rodowiskiem kurdyjskim, moe rzeczywicie wiadczy, e nie by
prawdziwym Kurdem, ale nie wiadczy o tym, e nie mia innych kontaktw.
Czego si ba. Pomylaem, e mg si ba nie swoich, nie tego, e ma co zrobi, ale skali
tego, co ma zrobi.
I dlatego do nas dzwoni?
Moliwe, e czynnikw byo kilka. Jeeli zaoymy, e przeraziy go rozmiary tego, co ma
zrobi.
I w czym jest tylko pionkiem wtrci Millington.
Tak, racja, ten strach mg spowodowa, e odpuci. Za sabe pranie mzgu lub zbyt wiele
czasu od niego upyno i co mu we bie zaskoczyo.
Mam wtpliwo stwierdzi Millington. Chyba e

Chyba e si zacz domyla. Jeeli zosta wybrany do udziau w akcji, to mg go kto


obserwowa. Jeeli Taka zorientowa si, e jest ledzony, mg myle, e to my. I jeeli nauczy
si przez te pitnacie lat podstawowych zasad funkcjonowania wolnego wiata, to postanowi
przyczy si do nas, zanim zgarniemy go sami.
Mwisz, e francuska telewizja uczy oportunizmu?
Nie mam pojcia, ale wiem, co jest w naszej. Ogldaem kiedy u ciotki Jerryego Springera
Tom, nie ogldam telewizji. Dlaczego zadzwoni?
Trzy powody: ba si skutkw tego, co ma zrobi, ba si, e go namierzylimy, oraz liczy, e
od nas dostanie nagrod lepsz ni od Allaha. I to od razu, tutaj, na ziemi.
Dwa ostatnie za sabe. Ci z jedenastego wrzenia nie bali si. I nie popenili bdw.
Ale tak, i to sporo. Tylko my nie potrafilimy ich dostrzec.
Chodzio mi o to, e aden z nich nie zadzwoni ani nie wpad.
A w co niby mia wpa?
Tom, prosiem ju Moe, jeeli by czowiekiem Saddama, to co w nim pko, gdy zobaczy
upadek reimu?
Tom Woodrich zamilk. Patrzy przez chwil w pusty ekran wyczonego komputera.
Nie powiedzia stanowczo. Nie, bo nawet jeeli kiedy by czowiekiem Saddama, to ju
dawno przesta nim by. Musiao by co Jaki impuls. Tak mi si wydaje.
Millington pokiwa gow z powtpiewaniem i powiedzia:
Musz wiedzie, z kim Turgut Taka by powizany, czym si zajmowa.
Co zanotowa i spyta:
Co wicej o Serovie?
W 2000 roku by w Europie na tygodniowym urlopie od dziesitego do osiemnastego sierpnia.
Na miesic przed swoj rzekom mierci. Na Bliskim Wschodzie uywa czasami paszportu na
nazwisko Brukin. Alexander Brukin. To by nasz paszport. Znalazem informacj, e Alexander
Brukin przylecia do Dohy czternastego sierpnia 2000 roku. Tak si skada, e tego samego dnia
po raz pierwszy przylecia do stolicy Kataru Turgut Taka.
Twierdzie, e by tam pi razy, ale w roku ubiegym.
Zgadza si, tyle wiedziaem w pitek. To byy daty skorelowane z wczeniejszymi o tydzie
wizytami w Alzacji, co wiedzielimy od Franka. O czym Frank zdoa si jakim cudem
dowiedzie w hotelu w Rouffach, jeszcze zanim tam dotar.
Nie cudem, tylko telefonem.
Dobra, niech bdzie, ja niczego nie dowiem si przez telefon. Sprawdziem wszystkie wizyty
Taki nad Zatok Persk. Pierwsz podr odby wanie 14 sierpnia 2000 roku. Nastpne dwie w
2001 roku, dziesi razy by w Katarze od 2002 do zeszego roku i pi razy w tym roku.
A Serov, po swojej, e tak powiem, mierci?
Prbuj do tego doj, ale to nie takie proste.
Rozumiem, e bdziesz prbowa dalej.
Jasne, sprawdzam dane z Zurychu. Skoro tam si pojawi w wewntrznej strefie lotniska, to
musia skd przylecie albo gdzie odlatywa. Mam kilkanacie tysicy nazwisk. Wrd nich jest
Serov.
I potrzebujesz czasu?
Do jutra sprbuj co wykombinowa.
Millington wielokrotnie zastanawia si, w jaki sposb Tom uzyskuje dostp do wszystkich
istniejcych danych komputerowych na wiecie. I to natychmiast. NSA posiadaa znakomite dane
wywiadowcze, ale oni te nie wiedzieli wszystkiego, a midzynarodowa

wsppraca wywiadw odbywaa si na nieco innych zasadach. Nie mwic o tym, e niektre
jego informacje pochodziy z krajw, z ktrymi nie byo adnej wsppracy.
Czy wiemy co o zabjcach?
Armia. Gdybymy tak mogli Tom wbi wzrok w palec lewej rki, na ktry nawin sznurek
dosta od nich te dane, to ja bym szybciej uwin si z pozostaymi sprawami. Chodzi mi o
tego, jak mu tam, Karla czy Charlesa Lungerda.
Dobrze, zajm si tym.
Tom odchyli si na oparciu krzesa, zaoy rce za gow i utkwi wzrok w suficie. Nagle wsta i
bez sowa wyszed.
Millington otworzy teczk, ktr dosta od Malcolma. Miaa oznaczenie Sekcji Bliskiego
Wschodu i liter C classified, oraz dat sprzed ponad miesica.
Przeglda j bez zainteresowania. W trakcie przeszukiwania jednej z kryjwek talibw na
pograniczu afgasko-pakistaskim przy przypadkowo zabitym Afgaczyku znaleziono zabawk
wypchan papierem. W rodku ukryta bya kartka z szeciocyfrowym numerem i literami BDA.
Znaczenie tej inskrypcji nie zostao rozszyfrowane. Bya zapisana alfabetem aciskim, a
dokadniej litery byy aciskie, cyfry za arabskie, czyli takie, jakich uywamy. Poddano j
wszystkim moliwym badaniom. Komputery Agencji stwierdziy, e z takim lub podobnym
ukadem nie miay nigdy do czynienia, i na tym zakoczyy swoj prac. Oczywicie gdzie
gboko w swojej pamici zachoway numer i litery i jeli co podobnego jeszcze kiedy zobacz,
bd mogy si wykaza. Analiza pisma te nic nie daa. Ani charakter, ani sposb pisania cyfr i
liter, ani uyty papier i tusz nie wykazay podobiestwa do innych znanych komputerom Agencji
notatek i dokumentw.
Millington czyta raport francuskiego onierza, przeglda notatki analitykw, zdjcia kawakw
pomitego szarego papieru. Ostatnie przedstawiao nadprut szmacian lalk.
Wygldaa jak inne szmaciane lalki.
Tom wrci rwnie nagle, jak wyszed.
Mwiem, e z Serovem jest jeszcze pewna rzecz.
Tak? Millington unis wzrok.
Uciek do strefy amerykaskiej dwunastego listopada 1967 roku. Akurat wtedy! Poszperaem
wczoraj w archiwum Stasi, mamy je tutaj Tom zawiesi gos.
Millington nie by pewien, czy jego pracownik wie, e to wanie on wykrad to archiwum z
Berlina Wschodniego w 1989 roku.
No i co?
Jest tam pewna notatka niejasna informacja o likwidacji dysydenta sowieckiego. Na prob
przyjaci z KGB. Nazywa si Josef Jurin, historyk. Termin wyznaczono na dwunastego
listopada 1967 roku. Jest te informacja pniejsza, e akcj wykonano dwunastego listopada.
Ciekawe. A o Sierowie czy Serovie oczywicie nie ma mowy?
Oczywicie, e nie. Ale jest jeszcze co. Te dokumenty byy kopiowane w 1992 roku na prob
Biaego Domu. Jest adnotacja, e wczesny DG przekaza je osobicie prezydentowi.
Millington napisa co i wcisn przycisk interkomu.
Tak, panie dyrektorze?
Beth, pozwl na chwil.
Wrczy kartk swojej asystentce. Spojrzaa na zapisane nazwisko, nieznacznie uniosa brwi i
wysza.
Tom, czy to ju wszystko na temat Serova? Chciabym porozmawia o tym nagraniu.
Jeszcze jedno mi chodzi po gowie.
Mamy mao czasu.

Szef to jest niezy zawodnik z historii, no nie?


Powiedzmy.
Bya taka sprawa, proces szesnastu w Moskwie
Zgadza si. Poowa lat trzydziestych, pierwszy pokazowy proces. Stalin likwidowa dawnych
wsppracownikw Lenina.
Nie o to mi chodzio; pniej, koniec drugiej wojny
Nie przypominam sobie. W Moskwie byo duo procesw, streszczaj si.
By taki go, Iwanow. Ciekawa posta, jego histori powinnimy podrzuci prezydentowi,
zanim si znw wyciska z Putinem.
Suchaj, Tom. O historii Rosji moesz kiedy pogada z pani sekretarz stanu, oczywicie, jeli
bdziesz mia okazj. A jak zostaniesz jej nastpc, to bdziesz doradza prezydentowi, z kim ma
si ciska, a z kim nie. Mamy niewiele czasu.
Pi minutek, a to naprawd ciekawa historia. Od kiedy zaczlimy kupowa od Ruskich akta,
lubi sobie w nich poszpera. Nie moglibymy tak kupi hurtowo wszystkiego?
Zostao ci cztery i p minuty.
Cztery pidziesit! No wic Polacy mieli spor armi podziemn, ktra w czasie okupacji
Polski walczya z Niemcami. W 1944 roku Rosjanie doszli pod Warszaw i zatrzymali si. Ta
antyniemiecka i antykomunistyczna podziemna armia polska szykowaa si do powstania
przeciwko Niemcom, a Rosjanie gorco namawiali do tego Polakw, obiecujc pomoc. Nadawali
audycje radiowe, kolportowali ulotki. Gdy powstanie wybucho, Ruscy nie tylko nie pomogli i
odmwili midzyldowania samolotom alianckim z pomoc dla powstacw, lecz spokojnie
patrzyli, jak Niemcy morduj kilkaset tysicy modych ludzi, gwnie inteligencj. Po dwch
miesicach walk przy yciu pozostaa tylko cz polskich przywdcw, elita elit. Genera
NKWD Iwan Iwanow zaprosi wic szesnastu przywdcw podziemnego pastwa polskiego na
rozmowy, gwarantujc im immunitet. Gdy przybyli na spotkanie, aresztowa ich, wywiz do
Moskwy i tam urzdzi im pokazowy proces. Dziesi lat pniej zosta szefem KGB. W 1956
roku bya rewolucja na Wgrzech. Nowy premier wgierski chcia nieco rozluni zaleno od
Moskwy. Do akcji wkroczy nasz przyjemniaczek, a wgierskiego premiera w niecae dwa
tygodnie pniej, po pokazowym procesie, rozstrzelano. Ciekawy go, no nie?
Stare akta s rzeczywicie interesujce. Millington niecierpliwie zastuka palcami w st.
Tom niezraony mwi dalej:
To s naprawd pouczajce historie. Wie pan, szefie, e on by nietykalny? Iwanow skada
meldunki bezporednio Berii, a ten Stalinowi.
awrientij Beria? Przecie go rozstrzelali Chocia nie, sprawa jego mierci jest, z tego, co
pamitam, niejasna.
Zgadza si, ale czy go powiesili, rozstrzelali czy udusili, to i tak stao si to dopiero po mierci
Stalina, po pidziesitym trzecim roku.
No dobrze, a co z tym Iwanowem?
Rzecz w tym, e Iwanow, genera i od 1954 roku szef KGB, tak naprawd nazywa si Iwan
Sierow.
Ruscy go sklonowali jak owc Dolly i po szedziesiciu latach t jego kopi podrzucili na
lotnisko w Zurychu? zakpi Millington.
Nie, ale myl sobie, e to ciekawa historia.
Na pewno. Czy ten twj Sierow-Iwanow zgin w 1967 roku na murze berliskim?
Nie, doy w Moskwie szczliwie emerytury dla zasuonych i zmar zupenie naturalnie w
1990 roku w wieku osiemdziesiciu piciu lat.

No wic, o co ci chodzi?
Tak mi si kolebao po gowie, e moe
Posuchaj, Tom. W Rosji yje sto pidziesit milionw ludzi, a nazwisko Sierow, a tym
bardziej Iwanow, jest pewnie do popularne.
Pewnie tak.
Zostawmy to na razie. Na biurku przed nim nadal leaa teczka otwarta na zdjciu rozprutej
szmacianej lalki. S jeszcze dwie trzy sprawy, zanim przejdziemy do nagrania. Czy
potrafiby sprawdzi, jaka jest numeracja kont, oznaczenia kodowe w pewnym szwajcarskim
banku?
Szefie, pan artuje!
Co masz na myli?
Robi przelewy. Z konta na konto. Jest tam numer. Z tym e rne banki maj rne oznaczenia
wewntrzne. Jeli ich nie uywaj na zewntrz, to moe by gorzej. Na przykad subkonta dla
rnych operacji przypisane do jednego konta, oznaczenia klienta, jego klasyfikacja, oznaczenia
do statystyki i tak dalej. To zaley, czego szukamy.
Millington napisa na kartce numer i litery.
Co to moe by?
Tom jedn rk trzyma kartk, drug zacz drapa si w gow.
Cholera wie. To znaczy chciaem powiedzie, e to moe by wszystko. Co na to nasze
maszynki?
Nic.
To znaczy, e tego oznaczenia do tej pory nie uywano. Zreszt te komputery one s gupie.
Jak maszynka do misa, miel i miel, a tu czasami trzeba te pomyle. Jak z hamburgerami;
taka maszyna przemieli wszystko: krowi eb, ogon i kopyta. I jak z tego ma wyj kotlecik? Jak
moja ciocia zrobi mielony kotlecik, to palce liza, a jak czasem zjem na miecie hamburgera, to
rzyga mi si chce.
Tom, banki!
Tak, tak. Czasami stosuj wewntrzne oznaczenia kont tylko na wasny uytek, ale to jest
skomplikowane. To moe te by Musz pomyle.
A jeeli to jest takie wewntrzne oznaczenie, jeste w stanie sprawdzi to znaczy dotrze do
niego?
Jeste, nie jeste To ju troch inna para kaloszy. Jeeli je maj w komputerze podczonym
do internetu, to tak. Ale oni nie s gupi. A wtedy
Co wtedy?
Tom odoy kartk i zacz si drapa w gow oburcz.
Wtedy Tom zaoy rce za gow i wycign si w krzele wtedy jeszcze czasami kto
czy si z takim komputerem przez telefon komrkowy albo ten komputer czy si z innym
komputerem w systemie, albo kto odbiera poczt elektroniczn, albo no, jest par moliwoci.
Na przykad kto taki komputer serwisuje, chodzi tam facio raz na jaki czas i w nim grzebie.
Dotrze do niego, przekona Skomplikowane.
Na tym to ja si nie znam. Ale mona mu wysa wirusa, eby si nie skapowa, s takie. Taki
serwisant uywa laptopa, odbiera poczt elektroniczn albo czy si ze swoj firm. I cyk!,
dostaje takiego sprytnego wirusa. Serwisant maszeruje do banku, podcza si tam ze swoim
laptopem do komputera, i cyk!, wirus robi, co trzeba. Facio wraca do swojej firmy, odbiera od
narzeczonej licik, a ja mam u siebie to, co potrzeba.
Millington przez chwil prbowa sobie wyobrazi sobie owo cyk. Tom sign po

kawaek sznurka na biurku.


S i inne warianty
Tom, jak wiesz, w Stanach obowizuje nas prawo. Zreszt poza krajem rwnie moemy
porusza si jedynie w pewnych granicach Istniej na przykad standardy wyznaczone dla
NSA.
Tom nawin ju cz sznurka na palec.
Hipotetyczne warianty zacz po cichu wyznaczone w granicach Skoczy nawija
sznurek i doda pod nosem: pewnych standardw.
Millington sign po kartk i napisa nazw pewnego jordaskiego banku. Dopisa jeszcze:
Oddzia Europejski Berno, dokadny adres i poda j Tomowi.
Przyjrzyj si temu. I jeszcze co. Czy sprawdzae, czy przed dat rzekomej mierci Serova nic
nie zgino z Agencji?
Tak. Nie wykryem nic istotnego.
A nieistotnego?
Nic, chyba nic.
Sprawd dokadnie. Czy wszczto nasze dochodzenie w jego sprawie?
Jeszcze nie. Frank namierzy go w zeszy pitek, zidentyfikowalimy go wczoraj w nocy i nie
puciem tego dalej. Jak dotd, wie o nim tylko nasz wydzia.
I niech na razie tak zostanie.
***
P godziny pniej zadzwonia Betty Reguso.
Pocz za par minut, panie dyrektorze.
Na biurku prcz centralki sta normalny biurowy aparat telefoniczny. Jego kabel nie bieg jednak
bezporednio do gniazdka w cianie, lecz do stojcych pod cian komputerw. Kodoway one
poczenia z najwaniejszymi numerami.
Millington, witaj chopcze. Co tam u ciebie, dzwonie, prawda? Jego gos prawie nie zmieni
si, ale nie by ju tak bardzo oficjalny jak przed laty.
Dzie dobry, panie prezydencie. Dzikuj, e zechcia pan oddzwoni.
Nic to, jestem starym czowiekiem i mam duo czasu. Wanie prbujemy zebra ca rodzin
na wita, co, niech pan mi wierzy, nie jest takie proste. Dlatego jestem tutaj, w Teksasie.
Zawaha si na moment i doda ciszonym, zatroskanym gosem: Mw, o co chodzi.
Chciabym z panem porozmawia, jeli pan si zgodzi. Gdyby pan znalaz chwil, moe
mgbym do pana przyjecha?
Oczywicie, e tak. Pamitam paski raport, to ju prawie pitnacie lat, ale czasem ni mi si
po nocach. Znam rwnie drugi raport. Czy o tych sprawach bdziemy rozmawia?
Tak.
Bardzo prosz, Millington. Czekam na pana.
Dyrektor przeszed przez sekretariat. Jego asystentka zasonia rk suchawk.
Samochd jest na dole, samolot czeka powiedziaa.
Gdzie Braven?
Nadal w Teksasie, sprawdza jeszcze Gradea, ale chyba niewiele zdziaa. Beth staa przed
wnkow szaf z czarnym paszczem Millingtona i torb w rku.
Niech Mike uruchomi biuro w Nowym Jorku i niech
Zadzwoni telefon.
Przepraszam powiedziaa, sigajc do jednego z trzech aparatw na jej biurku.

Znaleli Franka, panie dyrektorze powiedziaa, podajc mu suchawk. Millington przez


chwil sucha, zapisa numer i umiechn si, krcc lekko gow.
Do niego zadzwoni z samochodu. Jeszcze jedno: zostawiem u Marcusa Malcolma piro.
Znajd chwil i odbierz je.
Wzi swoj asystentk pod rk i podeszli do drzwi.
W Agencji obowizuj cise przepisy dotyczce bezpieczestwa. Nikt nikogo nie pyta o to, czym
si zajmuje, i nie wolno interesowa si dziaalnoci innych pracownikw. Wszelkie
nieprawidowoci czy podejrzenia mona, a nawet trzeba, kierowa do suby bezpieczestwa
wewntrznego CIA.
I sprawd przy okazji, kto pracuje w pokoju na kocu korytarza, po prawej.

ROZDZIA 10 12 grudnia, poniedziaek po poudniu


Cho zrobio si chodniej, Frank nadal siedzia na zewntrz. Czas zatoczy ptl zaczyna tutaj,
w Teksasie, i tu podejmie decyzj. W sobot, proszc o urlop, wspomnia Jasonowi o moliwoci
odejcia.
Przemyl to dobrze. Nie bdzie ci atwo.
Millington mia pewnie racj; nieatwo wrci do normalnego ycia, by ojcem, mem, kosi
trawnik i chodzi z psem na spacery. Obieca to Susan trzy miesice temu, w niedziel, na
polanie. Szumiay drzewa, po niebie pyny oboki. Przy obiedzie mwi, e zmieni prac. W
poniedziaek wyjecha. Teraz nie wiedzia, czy w ogle ma dokd wraca.
Na lotnisku kupi nie tylko butelk. W butiku wybra dla Toi liczn niebiesk sukienk.
Sprzedawczyni yczliwie obserwowaa jego zabiegi, zmierzajce do ustalenia waciwego
rozmiaru. Dopytywa, jaki wzrost moe mie jedenastoletnia dziewczynka, a potem doda, e w
zasadzie ma prawie dwanacie lat. Gdy do sklepu wesza para z crk, zapyta o jej wiek. Miaa
czternacie lat. Spyta i wzbudzi podejrzliwo rodzicw czy na swj wiek jest wyronita,
czy wrcz przeciwnie. Gdy poprosi o wypoyczenie dziecka do przymiarki, nadci rodzice
wzili crk za rk i wyszli. W oczach zawiedzionej utrat klientw sprzedawczyni
zrehabilitowa si, kupujc trzy sukienki w kolejnych rozmiarach. By przekonany, e to najlepsze
rozwizanie. Dwie, ktre oka si nieodpowiednie, Susan komu odda. Jeeli si w ogle
spotkaj.
Kupi jeszcze lalk dla Toi, tak szmacian. Umiechaa si do niego z kosza przy kasie.
Mga zaczynaa gstnie. Dzie dobiega koca. Jedyna decyzja, jak musia podj, to czy
siedzie na zewntrz, czy wej do rodka i rozpali w kominku. A moe uci sobie drzemk?
Na lotnisku kupi te co dla Susan. Lubia perfumy w takim maym flakoniku, ale za adne
skarby nie mg sobie przypomnie, jak si nazyway. Po naradzie z inn dziewczyn wybra
malutk, prost, ale za to piekielnie drog buteleczk.
Mg jeszcze poczyta. Mia ze sob tylko t jedn ksik o sztuce. Wygrzeba j z torby i wrci
na taras. Przerzuca kartki a do reprodukcji tajemniczego obrazu; samotna posta bez twarzy,
opuszczone rce w gecie rezygnacji. I ten tytu: Skomplikowane przeczucie.
Przeczucie czego?
Zacz czyta: Mimo pocztkowych sukcesw i uznania artysta czu niespenienie, by
nieszczliwy; cakowite oddanie si sztuce i wiar w stworzenie Nowego przypaci samotnoci.
Teorie okazay si utopi, a z realiami ycia sobie nie radzi. lady dramatu, trudu ycia
powiconego wyszej idei odnajdujemy w jego ostatnich obrazach portretach o pustych
twarzach, pejzaach z porzuconymi domami i postaciach zastygych w bezczasowym trwaniu
Skrzypno poruszone wiatrem drzewo.
A czym ja pac za powicenie? Czy warto?
Sign po szklank i ju wiedzia, co bdzie robi. Postanowi si upi.
Zadzwoni telefon. Tak gono, e szklanka w doni niebezpiecznie si przechylia. Wyczona
komrka leaa przecie w torbie, w szafie. To dzwoni aparat na nocnym stoliku przy ku.
Tylko recepcjonista zna numer, ale nie mia powodu dzwoni. Przy wjedzie na teren parku
Frank pozwoli, aby tamten udzieli mu wszelkich moliwych informacji:
Niech pan pamita, e po zmierzchu brama wjazdowa jest zamknita, ale tutaj, w dolnym rogu
wskaza palcem, jakby nikt poza nim nie wiedzia, gdzie jest dolny rg kartki

jest numer telefonu, pod ktrym zastanie pan kogo przez ca dob.
Drugi dzwonek nie ruszy si.
Wypeni mu kart gocia: Frank Robert Shepard, urodzony w Nowym Jorku, obywatelstwo
amerykaskie, stan cywilny: no wanie Wpisa: rozwiedziony, cho nie bya to jeszcze
prawda. Zawd kolejny problem. Kady pracownik pionu operacyjnego CIA w czasie
wykonywania czynnoci subowych ma prawo, jeli s po temu jakiekolwiek przesanki, zatai
przed innymi przedstawicielami wadz amerykaskich swoje prawdziwe miejsce pracy. Wpisa:
nadzorca parkw i terenw rekreacyjnych.
Trzeci dzwonek.
Frank wsta. Czego, do cholery, ten recepcjonista moe chcie!
Tak! rzuci do suchawki.
Frank zdecydowany, lekko gardowy gos odar go ze zudzenia, e udao mu si ukry.
Chciabym si z tob spotka, powiedzmy, zje kolacj dzi wieczorem w Austin.
Obecnie szef, kiedy kolega ze studiw, a chyba zawsze przyjaciel. I jak zawsze troch bezczelny.
To adnie z twojej strony, Jay, e nie kaesz mi porwa F-16, lecie do Waszyngtonu i
wyldowa na twoim biurku.
Czy Good Eats jeszcze istnieje? pytanie zawiso w powietrzu. Ale zanim zdy
odpowiedzie, usysza: Ciesz si. O dwudziestej drugiej przed wejciem. Do zobaczenia.
Na stoliku na tarasie staa szklanka z bursztynowym pynem. Mga spowijajca drzewa, wirow
alejk i cay pwysep ciemniaa.
Gdy usysza trzask odkadanej suchawki, skoczyy si jego pierwsze od lat wakacje.
Trway dwa dni.
***
Bd mia gocia, przygotuj nam kaw powiedzia do kobiety przewizanej fartuchem.
Zamkn za sob drzwi i otworzy sejf ukryty w mahoniowej szafce. Wyj jasnokremow teczk
z okrgym godem.
Agent ochrony spacerujcy na tyach ogrodu powiedzia co do niewidocznego mikrofonu.
Starszy pan zasun zasony i usiad za biurkiem.
Przypomina sobie szczegy raportu sprzed pitnastu lat. Trzy pierwsze czci opisyway stan
kraju naraonego, zdaniem autora, na liczne, precyzyjnie przez niego scharakteryzowane,
zagroenia.
W czci pierwszej bya mowa o ruchu lotniczym. Niewystarczajca ochrona ponad 5500 lotnisk
publicznych, prawie 12 tysicy prywatnych lotnisk i ldowisk, znajdujcych si praktycznie poza
jakkolwiek kontrol, nieograniczony dostp do wszystkich typw samolotw. W raporcie
przedstawiono moliwoci przejcia samolotw: od wyudzenia, poprzez kradzie a do
porwania.
Cz druga zawieraa omwienie kwestii ochrony prawie 12 400 mil wybrzey kraju. Co
prawda, ponad poowa tej dugoci to Alaska, ale sto trzydzieci portw oceanicznych oraz tysice
mniejszych przystani chronionych jest przez trzydzieci pi tysicy Coast Guards, ktrzy
kadego dnia monitoruj w amerykaskich portach ruch prawie 2500 statkw towarowych. Statki
o tonau ponad 10 tysicy DWT, ponad 50 tysicy razy rocznie wpywajce do amerykaskich
portw, kontrolowane s sporadycznie, ruch za tysicy mniejszych jednostek oraz kutrw, barek i
jachtw pywajcych po jeziorach, rzekach i kanaach, a mogcych zbliy si do zakadw
energetycznych i skadw paliw pozostaje praktycznie poza kontrol. Autor stwierdzi take, i
kontroli poddaje si zaledwie jeden procent z 20 tysicy przybywajcych codziennie do USA

kontenerw. Zakoczy t cz raportu konkluzj, e bro chemiczn czy biologiczn mona


nieporwnanie atwiej i taniej przysa do Stanw poczt kuriersk, a adunek nuklearny
kontenerem ni rakiet balistyczn wystrzelon z terytorium wrogiego pastwa.
Cz trzecia omawiaa struktur transportu paliw i materiaw niebezpiecznych. USA zuywaj
dziennie okoo 20 milionw baryek ropy, ktra w rnej postaci przewoona jest transportem
szynowym i drogowym. Transportowane s te rodki chemiczne i materiay wybuchowe
uywane w przemyle cywilnym.
Cz czwarta poruszaa problemy techniczne uycia przez terrorystw rnych materiaw i
substancji. Podano tu rodzaje materiaw wybuchowych, sposoby ich przewozu, skadowania i
odpalania, a take wyliczenia iloci materiaw potrzebnych do spowodowania przykadowych
szkd, a nawet ich ceny zarwno na rynku amerykaskim, jak i na rynkach zagranicznych z
uwzgldnieniem moliwoci uycia broni biologicznej, chemicznej i nuklearnej.
Cz pita dotyczya samego zjawiska terroryzmu. Autor przedstawia tu list siedemdziesiciu
czterech midzynarodowych organizacji rozpoznanych jako terrorystyczne i stanowicych
potencjalne zagroenie dla Stanw Zjednoczonych wraz z charakterystyk ich przywdcw i
znanych Agencji czonkw oraz histori ich powstania, profil i sposoby dziaania. Autor podawa
informacje kulturoznawcze i religioznawcze niezbdne do zrozumienia hase terrorystw i
deklarowanych przez nich celw. Wymienia rwnie kwoty, jakimi dysponoway.
Cz szsta podawaa hipotetyczne przykady atakw terrorystycznych na cele wojskowe,
rzdowe oraz cywilne na terenie USA i analizowaa moliwe skutki tych atakw w wymiarze
politycznym, ekonomicznym i spoecznym. Podano przykad wpynicia do nowojorskiego portu
kutra, pomalowanego na granatowo-szare barwy stray przybrzenej, i dokonania z jego pokadu
ataku na znajdujce si przy jednym z nabrzey wojskowe magazyny paliw. Rwnoczenie sze
maych samolotw wielkoci czteroosobowego pipera lub cessny kady z adunkiem tysica
funtw semteksu atakowaoby sze rnych miejsc publicznych, takich jak stadiony sportowe,
centra handlowe, kompleksy rozrywkowe, sale koncertowe i tym podobne. Analizowano
ewentualno wysadzenia za pomoc niewielkich adunkw wybuchowych cystern z paliwem
pynnym w tunelach miast i na zatoczonych ulicach w czasie szczytu. Ataki te przeprowadzano
by w rnych miastach USA w odstpach godzinnych, tak by informujce o nich stacje
telewizyjne stworzyy obraz cigoci i nieuchronnoci tych zdarze. W sumie omwiono
dwadziecia rnych tego rodzaju scenariuszy; ostatni przedstawia wizj jumbo jeta z penymi
zbiornikami, spadajcego na Indian Point elektrowni jdrow 35 mil od centrum Manhattanu.
Cz sidma analizowaa amerykaski system prawny oraz metody zdobywania i przetwarzania
informacji na temat midzynarodowego terroryzmu.
Cz sma bya podsumowaniem. Podano tu midzy innymi, e hipotetyczny atak szeciu
maych samolotw mgby spowodowa mier od dwustu do tysica osb, bezporednie straty
materialne rzdu p miliarda dolarw, porednie rzdu 50 miliardw. Zostaby przeprowadzony
za kwot 100 tysicy dolarw przez sprawnie zorganizowan i dobrze wyszkolon grup pitnastu
terrorystw.
Cz dziewita powicona bya wnioskom kocowym wraz z propozycjami reorganizacji sub
i podjcia dziaa legislacyjnych, ktre usprawniyby funkcjonowanie systemu obrony USA przed
nowymi zagroeniami.
Cz dziesita podawaa wykaz agencji i instytucji, ktrym stosownie do ich kompetencji
zostay przekazane poszczeglne fragmenty tego raportu.
W ostatniej, jedenastej czci autor proponowa utworzenie w ramach Centralnej Agencji

Wywiadowczej nowej sekcji, ktra byaby niezalena od swojej coraz bardziej


zbiurokratyzowanej i ulegajcej politycznym naciskom struktury macierzystej.
Bya to aluzja do pozostaego po zimnej wojnie regionalnego podziau sekcji operacyjnych
Agencji. Autor wskazywa rwnie na konieczno finansowania nowej sekcji ze rde
nienaruszajcych i tak coraz bardziej okrawanego budetu samej Agencji.
I tu by problem, przypomnia sobie czytajcy. Pamita powody tamtych swoich decyzji,
podejmowanych zreszt w ostatnich miesicach swego urzdowania.
Wychowany w bogatej rodzinie, nalecej do protestanckiego Kocioa episkopalnego, w duchu
poszanowania prawa i jednoznacznych zasad moralnych, wynis z rodzinnego domu dyscyplin i
pogld, e im wysz zajmuje pozycj, tym wiksze spoczywaj na obowizki wobec suby
publicznej. I chocia sam by kiedy, w pocztkach kariery Jasona Millingtona, dyrektorem
generalnym Agencji, pomys powoania nieformalnej struktury wywiadowczej pozostawa po
prostu w sprzecznoci z wyznawanymi przez niego zasadami. W dodatku w czci powiconej
proponowanym zmianom legislacyjnym natkn si, wrd wielu innych wymienionych tam
aktw prawnych, na dekret 12333. Zabrania on CIA podejmowania dziaa skrytobjczych. Mia
wtpliwoci co do powodw, dla ktrych autor raportu zwrci uwag na ten dekret.
wczesna rozmowa z Millingtonem nie rozwiaa do koca jego wtpliwoci. Ponadto klimat
polityczny nie sprzyja wtedy podejmowaniu tak miaych dziaa.
Kto zapuka.
Pani prosia, aby wypi pan rumianek powiedziaa kobieta w fartuszku, stawiajc tac z
filiank.
Sign do drugiej, znacznie cieszej teczki. Zawieraa kilka kartek odrcznych notatek, ktre
sporzdzi, studiujc kilka lat temu dokument znany tylko bardzo nielicznym jako Drugi raport
Millingtona.
Pochodzi z 2000 roku i skada si z trzech czci. Pierwsza stanowia uzupenienie poprzedniego
raportu wraz z aktualnymi danymi. Mowa tam bya o tym, e organizacje terrorystyczne mog ju
dysponowa funduszami sigajcymi miliardw dolarw. Podkrelono, e s to rodki
wystarczajce do finansowania legalnych lub za takie uchodzcych operacji
midzynarodowych, w ktre mog zosta wcignite elity amerykaskiego establishmentu.
Wejcie na rynki midzynarodowe Rosji z jej zasobami bogactw naturalnych, ktrych obrt
kontrolowany jest przez firmy powizane z organizacjami przestpczymi i tajnymi subami lub z
ich byymi funkcjonariuszami, oraz problem pozostaej po rozpadzie Zwizku Radzieckiego broni
nuklearnej dopeniay obrazu i skali zagroe. Mowa te bya o metodach prania brudnych
pienidzy, ktre opisano na przykadzie powiza terrorystw z bankami.
Druga cz poruszaa problemy legislacyjne zwizane z utworzeniem w ramach CIA nowej
sekcji, z tym e autor raportu omawia szczegowo przewidywane trudnoci w uzyskaniu ze
strony rodowiska wywiadu, jak rwnie Kongresu, akceptacji dla takich reform. Przypomniano,
e dotychczasowe prby usprawnienia sub wywiadowczych prowadziy albo do sprzeciwu CIA
lub FBI, obawiajcych si utraty samodzielnoci, albo grzzy w niekoczcych si debatach. T
cz mona byo odczyta jako sugesti, e jedynie zdecydowane decyzje prezydenta s w stanie
doprowadzi do skutecznych rozwiza.
Trzecia, ostatnia cz omawiaa prawdopodobiestwo dokonania na USA ataku terrorystycznego
o nieznanym dotd charakterze.
Autor raportu stwierdza, e jeeli zgodnie z jego wczeniejszymi przewidywaniami, opisanymi w
pierwszym raporcie, dojdzie do duego zamachu terrorystycznego klasycznego typu, ktry
spowoduje ogromne szkody i zapewni sprawcom rozgos, to ich cele ulegn zmianie.

Nastpnym etapem bdzie zadanie miertelnego ciosu ju nie tylko bezbronnym ludziom, ale
caemu systemowi, zasianie wrd obywateli amerykaskich niewiary w zdolno ochrony ich
interesw przez wadze USA, zanegowanie uczciwoci tych wadz i podwaenie zasad, ktrymi
si kieruj. Akt taki miaby wywoa destabilizacj i chaos na niespotykan skal. Rwnie chaos
polityczny: podwaenie wiarygodnoci wadz USA miaoby doprowadzi do zachwiania sojuszy
midzynarodowych, szczeglnie z krajami niechrzecijaskimi.
Raport prezentowa tu tylko jeden hipotetyczny scenariusz: dokonanie ataku biologicznego,
chemicznego albo nuklearnego na Waszyngton lub Nowy Jork w taki sposb, aby
odpowiedzialno za to wydarzenie spada na rzd i prezydenta Stanw Zjednoczonych.
O Boe! ogarn go nagy niepokj gdyby taki raport wpad w niepowoane rce! Niczym
przewodnik, jak instrukcja obsugi
Potrzsn gow i machn rk, jakby myli mona byo odpdzi jak much. Wielokrotnie
zastanawia si, czy Millington moe mie racj. Jego przewidywania zawarte w pierwszym
raporcie, tym sprzed pitnastu lat, niestety, speniy si. Nie oznacza to, e speni si obecne. Po
jedenastym wrzenia znacznie usprawniono zabezpieczenia. Jednak zawsze pozostawaa
moliwo
Usysza pukanie.
Jason, jak mio, nie widzielimy si tak, to ju dwa lata. Jak ten czas szybko leci.
Wskaza mu obszerny, skrzany fotel.
Ciesz si, panie prezydencie, widzc pana w znakomitej formie. Mimo e jestem troch
modszy, wtpi, bym zdecydowa si na skakanie ze spadochronem. Gratuluj!
Dzikuj, jako si trzymam. Troch pracuj, przygotowywaem wanie materiay do
memorandum. Niepokoi mnie brak zrozumienia tego, co si obecnie dzieje. Par lat temu
powiedziaem, e w przeciwiestwie do Churchilla, nie mam planw ksztatowania historii.
Widzc jednak, jak terroryzm wpisuje si w oglny bilans rwnowagi si z oczywist szkod dla
demokracji, trudno, bym pozostawa obojtny.
C, z terroryzmem nie mona si pogodzi. Trzeba z nim walczy. Wanie w tej sprawie
Tak, trzeba mu przeciwstawi rozwag i autorytet, a do tego potrzebna jest jedno wolnego
wiata. Przynajmniej w tej jednej sprawie!
Ale te, jeeli nie przede wszystkim, rozpoznanie przeciwnika.
To pana dziaka, Jason. Ma pan racj, ale uwaam, e znalelimy si w jakociowo nowej
sytuacji i wszyscy musimy mie tego wiadomo. Mam na myli wszystkich Amerykanw,
rwnie tych, ktrych nie interesuje, co si dzieje dalej ni dziesi mil od wasnego domu;
wszystkich Europejczykw, rwnie tych, ktrzy uwaaj, e jedzenie hamburgerw zagraa ich
kulturowej tosamoci, oraz wszystkich ludzi wierzcych, e demokracja jest wartoci, o ktr
warto walczy. A w naszym politycznym interesie ley, by Ameryka bya postrzegana jako kraj
przyjazny i silny, a nie mocarstwo, ktrego trzeba si ba. Ba si maj ci, ktrym przyjdzie do
gowy atakowa demokracj. Kluczow spraw jest, by obawiali si nie tylko naszej potgi, ale i
solidarnoci: wsplnej reakcji caego wolnego wiata.
Po chwili doda:
Ale pan przyjecha tutaj w pewnej sprawie. Prosz Jason, niech pan mwi.
Tak, rzeczywicie. Chocia wdziczny jestem, e zechcia si pan podzieli ze mn refleksjami.
Jeli pan pozwoli, chciabym spyta, czy przypomina pan sobie spraw akt z archiwum Stasi,
ktre na pask prob zostay skopiowane w Agencji i dostarczone do Biaego Domu w czerwcu
1992 roku?
Byy prezydent zmarszczy nieznacznie czoo.

Tak, rzeczywicie, co sobie przypominam. To byo, mwi pan, w czerwcu? Ach tak, spotkanie
z Jelcynem. Oczywicie.
Przysun bliej filiank.
Opowiem panu, jak do tego doszo. Sam pan wie, jakie to byy czasy. Gdy Zwizek Radziecki
przesta istnie, prezydentem Rosji zosta Jelcyn, czowiek dla nas nieprzewidywalny.
Uzgadnianie jego przyjazdu do Waszyngtonu wtedy, w lecie 1992, nie byo atwe. Miaem
doprowadzi do redukcji rakiet strategicznych. Wiedziaem, e Jelcyn powiedzia w Moskwie na
spotkaniu z wyszymi oficerami, i nie przystanie na nasze dania, ale wiedziaem te, e
powiedzia to, eby uspokoi swoich generaw. Z drugiej strony Jelcyn zrobi to, czego
oczekiwano przyzna, e Zwizek Sowiecki ponosi odpowiedzialno za wiele zbrodni od paktu
RibbentropMootow, przez mord na polskich oficerach w Katyniu po zajcie krajw
nadbatyckich i masowe represje po zakoczeniu wojny. Zrobi wwczas to, czego nie potrafi
Putin, czyli przyzna, e Zwizek Sowiecki jest winny, i wyrazi wol budowy demokratycznej
Rosji. Ale da w zamian wiele, czasami zbyt wiele. Tu przed przyjazdem do Waszyngtonu
poprosi o akta sprawy mierci jakiego rosyjskiego dysydenta. To bya delikatna sytuacja.
Obiecywa nam, e ujawni wszystko na temat naszych MIA 5, a prosi o akta sprawy raczej bahej.
Rzecz w tym, e, pan sam wie to lepiej ode mnie, o operacji Rosewood, poza panem, jej
autorem, wiedziao niewiele osb nawet tutaj, w USA. I nikt za granic. Chocia oczywicie ci z
KGB podejrzewali, e to my mamy te akta u siebie. I byli wciekli, bo sami bardzo si starali, ale,
no c, pan okaza si lepszy. Tak wic w naszym interesie byo udostpnienie mu kopii akt
jakiego uciekiniera sprzed wielu lat w zamian za to, co moglimy osign. Z drugiej strony nie
moglimy przyzna si, e takie akta w ogle posiadamy. Tak, tak to wanie wygldao.
Poprosiem wic o kopie tych akt. Nie pamitam ju nazwisk, ale dotyczyy mierci jakiego
dysydenta w czasie ucieczki.
I jego syna doda Millington.
Tak, chyba tak.
Czy przekaza pan te akta Jelcynowi?
Z tym wie si pewne zdarzenie. Do szybko zorientowaem si, gdzie jest jego saby punkt.
Po prostu prno. On chcia wygra z Gorbaczowem tam, gdzie ten odnosi najwiksze
sukcesy: za granic. Jelcyn podczas wizyty by w dobrym nastroju, pozwolilimy mu wygosi
przemwienie do poczonych izb Kongresu, gdzie nota bene obieca, e Rosja ju nigdy nie
bdzie kama. Wyobraa pan sobie!? A Putin dzi wali pici w st i warczy, e nikogo za nic
nie bdzie przeprasza! Krtko mwic, udao nam si osign to, co chcielimy, a sprawa tych
akt nie zostaa poruszona. Ich kopi miaem cay czas, wymylilimy te jak legend, skd je
mamy. Do tematu powrci po kolacji, ostatniego wieczoru. Pamitam, e podano jesiotra i biae
wino. Jelcyn poprosi o wdk. Upi si i wtedy poprosi o akta. Doda, e chciaby ze mn pj
do azienki, ebymy si razem wykpali i tam t spraw omwili. Prosz mi wierzy, byem
zaskoczony! Umiechn si. Okazao si, e oczywicie chodzio mu o t ich saun czy jak to
si tam nazywa.
Bania podpowiedzia Millington.
Tak, wanie. Tak czy inaczej, nie daem mu tych akt, poniewa nie musiaem ich ju uywa
jako karty przetargowej.
Czy dowiedzia si pan, po co mu byy potrzebne?
Nie. Mog jedynie podejrzewa, e stao za tym KGB albo armia. Powolnym ruchem zdj
okulary. Mam nadziej, Jason, e udzieliem wyczerpujcej odpowiedzi. Znam tre paskiego
drugiego raportu i chciabym, aby teraz pan mi powiedzia spojrza Millingtonowi w oczy co
si dzieje.

Rzeczywicie, podjem pewne dziaania. Miaem nadziej, e sprawa tych akt dla Jelcyna moe
co wniesie. Bo na razie poruszam si niemal po omacku. Ale mam przeczucie, e to si wszystko
gdzie, w jakim jeszcze niedostrzegalnym punkcie czy. Zawaha si. eby je przedstawi,
musiabym opowiedzie
To niech pan opowie.
Millington mwi przez pitnacie minut. Na zakoczenie doda:
Rwnie dlatego poprosiem pana o spotkanie. Potrzebuj paskiej prywatnej opinii na temat
tych ludzi. Czy zechciaby mi pan powiedzie, co pan sdzi o Croxie?
No c, dawniej go nawet lubiem. To do prosty czowiek, ale tacy ludzie kiedy zbudowali
ten kraj. Do wszystkiego doszed cik prac, jak to si mwi, wasnych rk. I pomg mu
pewien rodzaj sprytu. Wie pan, co mam na myli: spryt w pozytywnym sensie. Ale ten czowiek z
czasem si zmieni. Podejrzewam, e zepsua go polityka. To, wbrew pozorom, praca cika i
wymagajca duej dyscypliny. I twardego krgosupa. Zasad, wiary w zasady. Waszyngton potrafi
zmienia ludzi, wykolawia charaktery. Wydaje mi si, e Jake gdzie si pogubi w tym wiecie
wielkiej polityki. To tak naprawd wszystko, co mog o nim powiedzie.
Ale odmwi pan przyjcia od niego pienidzy na kampani.
O! Widz, e wie pan wicej ode mnie.
Tak mam prac. Sam mnie pan do niej przyj.
I dobrze zrobiem. Nie pamitam tej sprawy, nie decydowaem o kadej wpacie. Zrobilimy
list osb, z ktrymi kiedy wsppracowaem i z ktrymi z jakich powodw nie chciaem ju
mie do czynienia. Taka czarna lista na wewntrzny uytek. Spotkalimy si przed laty, tutaj, w
Teksasie, w sprawach zawodowych zwizanych z rop. On by dostawc maszyn. Po latach sta
si namolny, powoujc si na rzekom nasz zayo. Tak si polityki nie uprawia. Ani biznesu.
Oczywicie, rozumiem.
Musz jednak doda, e trudno by mi byo uwierzy, e wplta si w jakie kryminalne sprawy.
Podobnie zreszt jak Craystone. Nie sdz, eby by w stanie podj dziaania przeciw Agencji.
Znam do dobrze rodzin jego ony. To bardzo przyzwoici ludzie. Nie jest moe zbyt
byskotliwy, ale zdrada?! Moim zdaniem nieprawdopodobne. Podobnie zreszt jak Sam Abbytray.
To ju zupeny absurd! Wspomnia pan o kancelarii Abbytray & Lynch. Przez cae lata to bya
jedna z bardziej szacownych instytucji prawnych w tym kraju, a Sam Abbytray mj Boe!
Znam go cae ycie. Ten czowiek to kryszta. Spotkaem go zreszt rok temu. Musz przyzna, e
nie wyglda dobrze, a jest ode mnie zaledwie rok czy dwa starszy sporo chorowa.
Tak, wiem.
Lyncha te kiedy poznaem, wybitny prawnik.
Lynch zmar na zawa rok temu. A kancelari prowadzi jego syn. I jest jeszcze ten trzeci,
Weirman.
Nie wiedziaem, e Lynch nie yje, to przykre. C, ludzie odchodz tak szybko. Natomiast tego
nazwiska
Weirman.
nigdy nie syszaem. Mog jedynie powtrzy, e Samuel Abbytray nie moe by
zamieszany w adne nielegalne machinacje ani sprawy kryminalne. To po prostu wykluczone.
Prosz mnie dobrze zrozumie. Jeli chodzi o Craystonea, nie mam adnych dowodw, ale nie
wolno mi pozwoli sobie na ryzyko, nawet najmniejsze. Co za si tyczy kancelarii, to po prostu
pojawia si jej nazwa. Potrzebuj czasu, eby wyjani, o co tak naprawd chodzi. A paska
prywatna opinia daje mi szerszy pogld.

Niech pan mi co wyjani, Jason. Pamitam z raportu, e zakada pan moliwo uycia przez
nich pienidzy do manipulacji ludmi tutaj, w Stanach. Niech pan powie wprost, czy jest
prowadzona przeciwko nam jaka operacja.
Dopuszczam tak moliwo jako logiczn konsekwencj tego, czego dokonali do tej pory. I
celw, jakie przed sob stawiaj. Hans Magnus Enzensberger, niemiecki myliciel, ju dawno
powiedzia, i zudzeniem jest, e yjemy w pokoju, bo od lat, nieustannie, na rnych
poziomach, w rnych formach toczy si trzecia wojna wiatowa, pezajca i przybierajc
rnorodn, zmienn posta. Dzisiejszy terroryzm jest najbardziej drastycznym potwierdzeniem
tej tezy.
Tak, to prawda. Rozumiem, e podejrzewa pan moliwo manipulacji, wcigania ludzi o
nieposzlakowanych nazwiskach?
Nie wykluczam takiej moliwoci, chocia jeszcze nie widz mechanizmw.
Gdyby to byo prawd! Boe, gdyby im si udao!
Moja praca polega na tym, eby im si nie udao.
Nie tylko pana.
Oczywicie miaem na myli, e badam kady wtek i pozwalam sobie niepokoi nawet pana,
jeli uznaj, e moe mnie to przybliy do celu.
I susznie. Jeeli mog skontaktowa pana z kim lub w jakikolwiek inny sposb pomc, niech
pan dzwoni o kadej porze.
Dzikuj.
Wrmy jeszcze do tych akt, ktrych chcia Jelcyn. O co chodzi?
Ten chopiec, ktry wtedy, w 1967 roku, uciek do Berlina Zachodniego, pracowa pniej dla
nas jako pracownik zewntrzny. Zgin kilka lat temu w Afganistanie. Przed paroma dniami
pojawi si w Zurychu w towarzystwie Croxa.
Czy Rosjanie maczaj w tym palce?
Nie wiem, ale wtpi. Nawet za starych czasw zawahaliby si przed tak decyzj.
No, nie wiem, czy bym si z panem zgodzi.
Panie prezydencie, czy dopuszcza pan moliwo, e s dzisiaj w stanie?
A czy kto dopuszcza dziesi czy pitnacie lat temu moliwo, e dwudziestu fanatykw
skutecznie zaatakuje Ameryk? spyta, podnoszc gos.
Millington milcza. Prezydent po chwili namysu sam sobie odpowiedzia:
Tak, Jason. Pan to przewidzia.

ROZDZIA 11 12 grudnia, poniedziaek wieczorem


Frank przebra si i wyszed na wirow ciek. Do ostrym, ale zmiennym tempem bieg p
godziny przez las, zwolni, a bieg przeszed w szybki marsz. Przystan przy stercie citych
drewnianych bali. Odpocz, wykonujc proste wiczenia, a wyrwna oddech. Przeszed do
zasadniczego wiczenia kata. Ta specyficzna forma treningu zarwno fizycznego, jak i
psychicznego odbywa si wedug szczegowych przepisw choreograficznych, pozostawiajc
wykonujcemu tyle swobody, ile zapis nutowy dyrygentowi. Odejcie od standardu jest moliwe
jak w muzyce jeli osignie si poziom wirtuozerski.
Frank rozluni minie, skoni si przed wyimaginowanym przeciwnikiem: Yoi-no-kisin miej
wol niezomnego przeciwstawienia si przeciwnikowi. Przyj pozycj przygotowawcz
hachiji-dachi, Yoi, wykona blok i uderzenie. Inna zasada karate, Inyo, mwi: Jednakowo
starannie wykonuj bloki i uderzenia.
wiczy godzin, chwil odpocz, zrobi par gbokich skonw, wdech, wydech dla
uspokojenia pulsu i truchtem ruszy w stron domu. Dugi, gorcy prysznic zakoczy krtkim,
zimnym. Wychodzc z azienki, poczu minie ng i karku. Od miesica nie wiczy.
Wytar si i wychodzc na taras, owin rcznikiem. Czu zapach bliskiej wody i chd wilgotnego
lasu.
Nadal sysza kade sowo Milingtona. O co moe chodzi? Co nowego pojawio si w sprawie
alzackiej, wyjanienie? A moe jaka stara sprawa wraca po latach?
Spakowa si i wrzuci baga na tylne siedzenie granatowego dodgea.
Auto wypoyczy dwa dni temu, w sobot po poudniu, w Dallas po przylocie z Nowego Jorku.
Po kilku godzinach jazdy Interstate 35 na poudnie dojecha do Austin.
Wyjedajc z Austin po studiach, obieca sobie, e bdzie tu czsto wpada, eby odwiedzi
ulubione kluby, poazi uliczkami Drag, wrd ktrych spdzi par naprawd fajnych lat, i
pospotyka starych znajomych.
By tu pierwszy raz od trzydziestu lat.
Tak to bywa z obietnicami dawanymi samemu sobie.
Min Sunset Valley i jecha Barton Springs Road. Dochodzia dwudziesta druga.
Wjecha na parking. Do Good Eats Caf mia minut, moe dwie spacerem.
Nie by tu od czasw studenckich. Usysza za sob chrzst wiru.
Jak si masz, Frank? Zza samochodu wyoni si Millington.
***
Budynek przypomina centrum handlowe. Na drodze dojazdowej pojawiy si wiata na
parking wjechay cztery samochody. Z kadego wysiado po dwch mczyzn.
Na wzgrzu nieopodal staa grupa wojskowych. redniego wzrostu mczyzna w polowym
mundurze pukownika mia naszyt na ramieniu trjktn odznak: na zielonym tle ta
byskawica naoona na biay sztylet. Odznaka najbardziej elitarnego oddziau w armii Stanw
Zjednoczonych Special Forces Operational Detachment-Delta, znanego jako Delta Force.
Pukownik Norman Ashby skin gow i wyda oficerowi rozkaz. Ten wyj z kieszeni czarne
pudeko, wysun z niego anten, podnis kciukiem zabezpieczenie i wcisn czerwony przycisk.
Wybuch wstrzsn okolic. Rozlegy si strzay. Zaguszy je narastajcy pomruk silnikw
helikoptera. Na parking wjechay trzy ciarwki z onierzami. Gdy onierze znikali

wewntrz budynku, na jego dach zjedali na linach inni z zawieszonego w powietrzu migowca
MH-6 Little Bird.
P godziny pniej pukownik Norman Ashby koczy odpraw.
Celem tych wicze jest dziaanie wrd cywilw i koordynacja dziaa z agencjami
federalnymi. To nie nasze gwne zadanie, ale musimy by przygotowani do akcji na terenie
kraju. Skoncentrujcie si na tym, by zespoy rozpoznania byy niewidoczne w tumie, element
walki ma tu mniejsze znaczenie zawiesi gos.
Przed nim staa grupa dwudziestu barczystych, krtko ostrzyonych modych ludzi w cywilnych
ubraniach. Nieco dalej onierze w penym bojowym rynsztunku.
Z tym nie bdziecie mieli problemu Kto si rozemia. Ale koordynacja i rozpoznanie
terenu nie wypady najlepiej. wiczenia ca dob.
Nikt si nie odezwa.
Dwch oficerw odprowadzio pukownika do samochodu. Wyjeda do Waszyngtonu, gdzie od
dwch lat mieszka jego rodzina. Ale jego prawdziwym domem bya baza, w ktrej spdzi poow
ycia. I tu, wrd swoich onierzy, czu si najlepiej. Lubi wiczy z nimi, dziki czemu
zachowywa kondycj fizyczn i kontakt z podwadnymi.
A byli to najlepsi z najlepszych komandosi Delta Force. Wybrani spord oficerw i
podoficerw Zielonych Beretw i rangersw, przechodz wstpne szkolenie i selekcj w Camp
Dawson w Appalachach w Wirginii Zachodniej. Kandydaci poddawani s wyczerpujcym
wiczeniom i testom psychologicznym. Ponad miesic dziaaj w skrajnie trudnych warunkach, w
cakowitej izolacji. Zostaj im zlecone zadania i maj je wykona. Nie s informowani o
wynikach. Z upywem czasu zadania staj si coraz trudniejsze. Przez kilka dni otrzymuj
regularnie dwa posiki dziennie. Potem, podczas trwajcego dwie doby zadania, nie dostaj
jedzenia w ogle. Kady dostaje kilka szans, ale nikt z nich nie wie, ile ich mia na pocztku i ile
mu jeszcze zostao. Nie zna te kryteriw. To, co robi, ma robi jak najlepiej. Po pierwszym
miesicu testw odpada rednio osiemdziesit procent kandydatw. Wyjedaj po cichu, a
pozostali nie wiedz, dlaczego odpadli. Instruktorzy przeprowadzaj z kadym z nich rozmow.
Podkrelaj jego zdolnoci i osignicia, chwal go za wysiek i wskazuj popenione bdy. Nie
chc dopuci, aby utraci pewno siebie, co mogoby mu przeszkodzi w dalszej karierze. S to
przecie znakomici onierze. Ktrego dnia mog gdzie razem walczy. Dowdztwo Delty
zawsze wysya do macierzystej jednostki kandydata pismo z podzikowaniem za zaproponowanie
doskonaego onierza, ktry moe by chlub swojego oddziau.
Podczas wicze tworzy si portret psychologiczny kandydata. Szanse maj tylko ludzie
zrwnowaeni. Kocowy test zaczyna si trwajcym dwie doby marszem przez Appalachy z
penym wyposaeniem na dystansie czterdziestu mil. Gdy zmczeni docieraj do bazy, zamiast
odpoczynku czeka ich test sprawdzajcy zdolno koncentracji po dwch dniach bez snu.
Otrzymuj kilka ksiek do przeczytania, po czym w cigu osiemnastu godzin musz napisa
szczegowe sprawozdanie na temat kadej z nich. Dopiero wtedy czeka ich ostateczna rozmowa
kwalifikacyjna. Jeeli przejd j pomylnie, trafi tutaj, do Fort Bragg w Karolinie Pnocnej, na
ponadproczne szkolenie. O ostatecznym przyjciu kandydata do zespou decyduje dowdca
operacyjny pukownik Norman Ashby.

ROZDZIA 12 12 grudnia, poniedziaek w nocy


Witaj, Jay.
Tylko Frank tak si do niego zwraca. Inni mwili szefie, a modsi, a take Beth panie
dyrektorze. By jeden wyjtek, ale nie dotyczy on tylko Millingtona. Tom Woodrich, czyli Harry
Potter, w ogle nie bardzo umia zwraca si do innych, wic stosowa karkoomne struktury
gramatyczne, by unikn formy osobowej.
Ruszyli, zostawiajc za sob restauracj. Frank nie zareagowa; nie mia ochoty je.
Zbliyli si do samochodw. Zza jednego wyoni si niewysoki czterdziestolatek w dinsach i w
swetrze.
Cze, David.
Sie ma, jak tam wakacje?
To ten facet, wwczas z bujniejsz fryzur, siedzia w samochodzie z faszywym policyjnym
kogutem pod siedzib KGB w Brukseli. Po odejciu z Agencji w latach dziewidziesitych
pracowa w nowojorskim FBI, skd Millington cign go z powrotem do CIA. Co prawda,
normalne procedury w Agencji nie przewidyway takiej moliwoci, ale Millingtona nie
obowizyway normalne procedury. Braven przez lata straci bujn fryzur, ale zyska opini
dowiadczonego oficera operacyjnego. Upodoba nie zmieni.
To jak z tymi wakacjami? Byy jakie dupencje?
Frank wzruszy ramionami.
Jay, moesz mi powiedzie, jak mnie znalaze? wiat si beze mnie nie zawali.
Twoje nazwisko pojawio si dzisiaj w systemie, gdy kto chcia sprawdzi, czy jeste
kontrolerem parkw publicznych Jason umiechn si. Na przyszo nie wyczaj telefonu
albo przynajmniej odsuchuj wiadomoci.
Skrcili w boczn ciek.
Chciabym was wprowadzi w temat. David wie ju co nieco, mielimy chwil na rozmow.
Jay, czy ty naprawd chcesz mnie umoczy w spraw jakich dupkw? Przecie wiesz, jak
wyglda moja sytuacja, rozmawialimy w sobot.
Poczekaj, posuchaj.
Z owietlonej ulicy weszli w mrok parku.
Millington zacz streszcza histori Turguta Taki i Stanforda Gradea. Mwi z lekkim
rodkowoatlantyckim akcentem.
Z billingw rozmw Gradea wynika, e dwa miesice temu dzwoni do niego kilka razy pod
rzd facet nazwiskiem Sheltam, dwadziecia siedem lat, mody, zdolny, z bogatej rodziny. Zgin
kilka godzin pniej w wypadku samochodowym w okolicach NY. Jecha za szybko, samochd
si spali.
Jaki? wypali Frank.
Poczekaj, jutro dostaniecie drog elektroniczn wszystkie akta do waszego biura. ledztwo
miejscowej policji nie wykazao niczego podejrzanego.
Jay, jakiego waszego biura? spyta Frank nieco poirytowany.
Posuchaj dalej. Senator Hamilton Jake Crox, dla ktrego ten Grade pracuje
Minli cofnit nieco awk. Caujca si para nawet ich nie zauwaya. Millington mwi dalej:
Powiem wam to, czego nie znajdziecie w aktach. Jak wiecie, FBI nie zajmuje si

inwigilacj senatorw bez nakazu prokuratora. A nakazu nie ma i na mojego nosa szybko nie
bdzie. Crox y zawsze do skromnie. Legalne dochody, adnych ekstrawagancji. Ma
szedziesit siedem lat, on dwa lata starsz, bezdzietni. Mieszkaj w Georgetown i maj
rezydencj w Billings. Odziedziczy to po ojcu. P roku temu pan senator zacz kupowa drogie
garnitury, wiczy na rowerku w piwnicy, chodzi na spacery i basen. Schud dziesi funtw.
Krtko mwic: kochanka. Std zegarek, ktry kupi w Zurychu. Ale podstarzay polityk i moda
panienka to nie jest co, czym bymy si mieli zajmowa.
Ale jak mawia stara ciota Hoover, mie dup to nie grzech, chyba e to okae si przydatne
przerwa Braven.
Za dugo pracowae w FBI! Senator bywa co tydzie w Nowym Jorku. Ostatnio po cztery dni
w tygodniu. Niedawno wynaj drogie mieszkanie na Long Island w Hamptons powiedzia
Jason i doda: Za gotwk.
Przeszli wzdu rzdu awek w stron mostu, spod ktrego bezgonie wyleciao stado nietoperzy.
Co za pieprzone miejsce warkn Braven. Jakie zboczone; w zimie powinny spa!
Millington i Frank nie zareagowali. Znali si jeszcze ze studiw wanie tu, w Austin, i wiedzieli,
e yj tu setki tysicy nietoperzy.
A jeli chodzi o twoje europejskie podre, to ten pocisk pochodzi z pistoletu skradzionego
niedawno z naszych magazynw. O jednym z tych facetw te ju co wiadomo, poczekajmy na
szczegy do jutra.
Wtrci si Braven:
Wiesz, Frank, czytaem twj raport z Alzacji. Gdyby kto zapali papierosa przy niadaniu w
hotelu w Nowym Jorku, z miejsca zastrzeliby go kelner.
Zgodnie z Clean air act.
Mog wam przerwa? Te sprawy w paru punktach si cz. Mark Sheltam, ten mody, ktry
dzwoni w dniu swojej mierci do Gradea, by na stau w firmie prawniczej i zosta
oddelegowany do pracy w nowojorskiej galerii sztuki, gdzie mia zajmowa si kontraktami i
stron prawn. Ta firma prawnicza zaraz po wypadku Sheltama przyja nowego udziaowca i
zmienia nazw. W tej samej galerii w Nowym Jorku pracuje teraz inny czowiek, nazwiskiem
Davenport, ktry tak si skada, jest prawnikiem, nowym udziaowcem wspomnianej firmy. Ta
kancelaria, teraz pod nieco zmienion nazw, paci spore pienidze za senatora Croxa. Reguluje
wikszo jego rachunkw. Mamy zdjcia zrobione w pitek: Grade i Crox wchodz do biurowca
w Bernie. Zrobi je nasz czowiek, ale Grade zwrci na niego uwag. Poprosiem ci wtedy
Jason odwrci gow do Franka eby ich przej na lotnisku; sprawdzilimy ich rezerwacj.
Woodrich znalaz na tym zdjciu zrobionym w Bernie ciekaw rzecz: kto fotografuje Gradea i
Croxa z drugiej strony placu. Ma zasonit prawie ca twarz aparatem. Sprawdzamy, kto to.
Shepard i Braven suchali w skupieniu.
W tym budynku w Bernie mieci si europejski oddzia pewnego jordaskiego banku. Z akt
dowiecie si, czym ten bank si ostatnio zajmowa.
Zbliali si do parkingu. Zwolnili kroku.
Czowiek, z ktrym Grade spotka si na lotnisku w Zurychu, nazywa si Andrew Serov.
Rosjanin. Jako czternastoletni chopak uciek do Berlina Zachodniego i stamtd dosta si tutaj, do
Stanw. Uzyska obywatelstwo, pracowa dla nas. Wedug akt zgin kilka lat temu w
Afganistanie. Masz z nim spraw osobist, Frank.
Taaak, doprawdy?
Zwrci na ciebie na lotnisku uwag. Powiedzia, e jeste kretynem, ktry nie umie obchodzi
si z telefonem. Jason po raz pierwszy rozemia si. Myl, e jak jutro

posuchasz tego nagrania, wybaczysz, e przerwaem twoje, jak najbardziej zasuone,wakacje.


O co w tym nagraniu chodzi?
Gdybym wiedzia, nie spacerowalibymy tu po nocy.
Frank ju od pewnego czasu zastanawia si, skd, u diaba, wzi si tu Jason. Przecie nie
przylecia tu z Waszyngtonu, eby z nim pogada.
Powiem wam jeszcze kilka rzeczy i jad. Po pierwsze, istnieje podejrzenie przecieku w centrali,
mam jednak co do tego wtpliwoci. Po drugie, przyjechaem tu, eby spotka Seniora, poniewa
Jelcyn prosi go kiedy o akta ucieczki Serova. Nie dosta ich, ale o nie prosi. Po trzecie, t
kancelari prawn, z ktr zwizany by Mark Sheltam i z ktr teraz powizany jest Grade, a
przez niego Crox, zaoy przed laty prawnik nazwiskiem Abbytray. Senior twierdzi, e to
czowiek absolutnie poza wszelkim podejrzeniem. I jeszcze jedno: istnieje prawdopodobiestwo,
e ten Turek z Marsylii, Turgut Taka, i Andrew Serov spotkali si w Katarze w sierpniu 2000
roku. Millington spojrza na Franka i mwi dalej: Krtko mwic, chciabym, abycie
wszystkie te sprawy zbadali. Na pocztek Sheltam, ta nowojorska galeria, powizania firm
prawniczych oraz Gradea i Croxa. Zwracam uwag na procedury: przestrzegajcie ich, rozmowy
macie nagrywa. Jeeli w przypadku Sheltama doszo do morderstwa, to bd podstawy do
wznowienia postpowania. Bdziemy musieli przekaza spraw federalnym i musi by dobrze
udokumentowana. Oraz najwaniejsze: na ile te rzeczy cz si przez bank w Bernie z
midzynarodowym terroryzmem? Kwestia jest delikatna z dwch powodw: po pierwsze, w
wypadku przecieku nie powinnimy si tym zajmowa, tylko przekaza NSA i innym, i po drugie,
jeeli akcja miaaby mie miejsce na terenie kraju, powinnimy spraw przekaza FBI.
Millington przerwa, jakby raz jeszcze rozwaa wypowiedziane przed chwil sowa.
Uwaam jednak, e istniej powody, dla ktrych sami musimy si tym zaj. I to szybko. Ze
wzgldu na moliwo przecieku bdziecie dziaali poza Agencj. Jutro rano wszyscy dostaniecie
legalne legitymacje FBI oraz numery telefonw, pod ktrymi ca dob bd mogy by
potwierdzane. Uzgodniem to z Bedokym. Moecie ich uywa nawet w kontaktach z policj,
znacie procedury. Fikcyjne papiery paru innych instytucji bd jutro wieczorem. Ze strony
Agencji o akcji wie dyrektor i Malcolm.
Stanli przy samochodach.
Na razie ja zajm si koordynacj. Bd w centrali, mam tam jeszcze troch pracy. Po krtkim
wahaniu doda: Macie swobod doboru ludzi od nas i pene zaplecze techniczne firmy. Nie
kontaktujcie si w centrali z nikim spoza sekcji.
Nie brzmiao to zachcajco. Dziaanie poza struktur oznaczao po prostu operacj nielegaln.
Jeszcze jedno, Frank. Chc, eby wyjani, kim naprawd by ten Turgut Taka. Ja bd w
biurze z Beth i jej zmienniczkami; normalny dyur caodobowy. Mam jeszcze par spraw do
zaatwienia w Waszyngtonie. Zostanie te Woodrich z kim do pomocy technicznej.
Tak dugo jak bdzie trwaa akcja, niech Harry nie wychodzi z biura nie wytrzyma David
Braven. I doda: W nagrod zaprosimy go na kolacj.
Tylko nie na hamburgery zastrzeg Frank. Twierdzi, e robi si je z Ach, mniejsza z tym.
Mwi, e jego ciotka robi kotleciki mielone, pyszne.
Chyba z marych zamiast pietruszki David rozemia si. Nie wiem, czy pan wie, szefie, ale
jego ciotka piewaa w chrkach z Janis Joplin.
Millington spojrza na Bravena.
W chrkach? zrobi zdziwion min. Z tego co pamitam, wystpowaa bez adnych
chrkw. Ale widziaem j tylko raz.

Na ywo? David by wyranie pod wraeniem.


Na Stadionie Harvardzkim. W lecie siedemdziesitego roku. To by jej ostatni koncert. Ale
chrkw nie pamitam. Wracajc do naszych spraw: kontakt przez jednorazowe szyfry mailem.
Oficjalnie wszyscy jestecie na szkoleniu.
Gdzie?
Jeszcze nie wiem.
Z mroku wyoniy si wiata samochodu i po paru sekundach zniky. Millington pody za nimi
wzrokiem. Czy podj waciw decyzj? Pozostawaa mu inna droga dziaania: oficjalne
spotkanie z dyrektorem generalnym, przedstawienie posiadanych materiaw. Istniay procedury i
instytucje, ktre miay za zadanie Ale jego zadaniem byo powstrzyma zagroenie bez
wzgldu na okolicznoci. Tak, wanie takie pado wwczas zdanie
Mniej wicej miesic po jedenastym wrzenia zosta zaproszony do Biaego Domu. Pnym
wieczorem podjecha sam, bez kierowcy, pod boczn bram. Agent wprowadzi go bocznym
wejciem do zachodniego skrzyda i zostawi samego. Po kilku minutach weszy dwie osoby:
kobieta i mczyzna. Cho od tego spotkania mino ju kilka lat, nadal sysza te sowa:
Chc, eby tych skurwysynw wykurzy z ich mierdzcych nor i powyrywa im
Zdecydowany gest rki i ciche chrzknicie stojcej z boku kobiety zwrciy na uamek sekundy
uwag mwicego. Ale go nie powstrzymay. Jason sucha przez chwil emocjonalnej
wypowiedzi zakoczonej zdaniem:
Ten nard zasuy na bezpieczestwo. To jest nasz psi obowizek.
Tak, panie prezydencie. Ale istniej pewne ograniczenia.
Pier
Rwnie zdecydowany gest, tyle e poparty bardzo gonym chrzkniciem, odnis tym razem
skutek.
Jestemy w kocu w Biaym Domu powiedziaa.
Zgadza si. Tak. I wanie dlatego nie moemy dopuci, aby te zasrane skurwiele mordoway
niewinnych ludzi.
Pani sekretarz do spraw bezpieczestwa przez dalsz cz rozmowy staa nieruchomo. Gdy
skoczyli ustalanie szczegw, podesza bliej. Jason wytrzyma lodowate spojrzenie jej oczu.
Powiedziaa:
Czytaam paskie raporty. S wstrzsajce. Ma pan moje poparcie.
Napisaa na kartce numery telefonw, stacjonarny i komrkowy, i dodaa, wrczajc je Jasonowi:
Dzie i noc. I wysza.
Jason by przekonany, e wybra waciwe rozwizanie. Uruchomienie standardowej procedury
pocignoby za sob utarczki i podchody midzy rnymi agencjami, pobudzioby ambicje
ogrzania si w promieniach chway jeli przyjdzie sukces, ale i ch zabezpieczenia tyw na
wypadek poraki. Poza tym trwaoby to w nieskoczono: spotkania, komitety, konferencje,
konsultacje, narady koordynacyjne. Intuicja podpowiadaa mu, e jest mao czasu.
Bardzo mao.
Zbliay si wita.
***
Granatowy suburban zjecha z Interstate 84, min miasteczko Walden i skrci w kierunku Dwaar
Kill. Wjecha w szutrow drog i zatrzyma si przed bram starej farmy. Niski, barczysty
mczyzna spojrza na siedzcego obok.
Czekasz, kurwa, na co?!

Ten posusznie wysiad i otworzy bram. Chevrolet potoczy si w kierunku blaszanego baraku.
Niski barczysty odblokowa kdk, zdj acuch z metalowych drzwi i otworzy je. Za nimi byy
nastpne. Latark powieci w rodek zamka: by tam kawaek nitki. Otworzy zamek i weszli.
W penym starych rupieci magazynie staa nowiutka drewniana skrzynia. Dwujzyczne napisy
ostrzegay, by obchodzi si z ni ostronie ze wzgldu na zawarto: Dziea sztuki.

ROZDZIA 13 13 grudnia, wtorek rano


Chocia rowa powiata nad East River ustpowaa ju bkitowi nieba, promienie soca nie
docieray jeszcze do ulic Lower Midtown. Duy szary ford wyoni si z kbw pary unoszcej
si z ulicznej studzienki na rodku East 49th Street. Za nim jechay biaa ciarwka i ciemny
dostawczy chevrolet. Samochody przeciy Lexington Avenue i nie wzbudzajc adnego
zainteresowania nielicznych jeszcze przechodniw, pomkny na poudniowy zachd w kierunku
Chelsea.
Kilka minut pniej szary ford skrci w uliczk midzy dwoma wysokimi budynkami, odczeka,
a unios si drzwi, i wjecha do podziemnego garau. Dwa pozostae pojazdy zatrzymay si na
tyach budynku. By to brzydki szeciopitrowy biurowiec z lat pidziesitych minionego wieku.
Nowy Jork poradziby sobie bez niego.
Ludzie w roboczych kombinezonach opucili tyln klap ciarwki. Wynosili aluminiowe
skrzynie. Ustawiali je na wzkach, znikali z nimi za drzwiami tylnego wejcia do budynku. Nie
mino dwadziecia minut, gdy byo po wszystkim.
Shepard usysza zgrzyt metalu i obudzi si. W pokoju byo ciemno. Usysza te rytmiczne
chrapanie z kta pokoju. Nakry gow kocem. Po dziesiciu minutach podnis si znowu.
Gono gwizdn, sprbowa jeszcze raz, w kocu rzuci w picego butem.
Co jest?
Chrapiesz.
Obudzie mnie, eby mi to powiedzie? David rozglda si po pokoju.
P godziny pniej siedzieli przy biurku, pijc kaw.
Wiesz, co jest najbardziej upierdliwe w twoim chrapaniu? Jego regularno. Jak jaka
zardzewiaa betoniarka.
Regularno moe mie swoje dobre i ze strony. Na przykad seks w maestwie.
Wiesz co na ten temat, doprawdy? Frank by szczerze zdziwiony.
eby wiedzia. Poznaem kiedy dam, ktra sama mi powiedziaa, e przerwaem monotoni
jej ycia w sposb erupcyjnie wulkaniczny.
Moe bya geologiem?
To byo bardzo romantyczne.
Cholernie. O trzsieniu ziemi nie byo mowy? Mgby jej wysa na wita sejsmograf. Taki
podrczny, wiesz, domowego uytku.
Nic nie kumasz. Kobiety potrzebuj w yciu zmian, eby co si dziao. Nowe wyzwania i takie
tam dyrdymay. Jej m by zbyt regularny, zdaje si, lekarz i pewnie
To wstrzsajco gbokie. Moe laryngolog? Wyciby ci co w przegrodzie nosowej i
przestaby chrapa.
Czy co jeszcze mam sobie wyci? Wiesz, znaem te tak dam, ktra
Dave, moesz przesta pieprzy? Zza uchylonych drzwi wyjrzaa Nancy Raymond, niewysoka
Mulatka po trzydziestce. Pokrcia gow i dodaa: Czasami tak chrzanisz, e rzyga si chce.
Wszed te czarnoskry, krtko ostrzyony mczyzna w kombinezonie.
Spojrza na Nancy, po czym przenis wzrok na Bravena i Franka
Co tak milczycie?
Frank wzruszy ramionami:
Cze, Mike, wszystko w porzdku, Dave milczy dla niepoznaki.

Zejdcie wszyscy ze mnie, dobrze?


Nie wiem, o co chodzi, ale posuchajcie: sprzt bdzie gotowy za godzin. Mamy dwa pitra.
Tutaj zrobimy pniej biuro dla ciebie, Frank, w kocu jeste kapitanem. Zajmujemy obydwa
pitra w caoci. Tu, na pitym, jest jeszcze sala konferencyjna z zapleczem, tam zrobimy
sekretariat. Cz komputerw ju chodzi, mamy poczenie z central. Reszta zaogi przyjedzie
za godzin. Jakie pytania? Mike Tindall, czterdzieci cztery lata, informatyk, by rzeczowy.
Ile nas bdzie?
Nancy ma list, nie wiem, Frank, czy poznae Clar? Jest u nas od niedawna.
Widziaem j raz.
Podobno nieza laska wtrci Braven.
Postaraj si, Dave, i nie daj plamy.
Szef j cign z Departamentu Stanu, Biura Bada i Wywiadu.
Do pokoju wesza Nancy Raymond. Trzymaa w rce teczk.
Szef prosi, eby to pilnie przejrza powiedziaa, wrczajc j Frankowi jaka galeria sztuki,
nowe dokumenty.
W drzwiach ukazaa si wielka plastikowa torba, z ktrej wyaziy jakie szmaty. Za ni pojawi
si potny Murzyn z wystajcym brzuchem i kbowiskiem siwiejcych wosw na gowie.
Mio ci widzie Frank wycign rk.
W ten pikny poranek uzupeni Braven i doda: Sally, soneczko, stskniem si za tob.
Upchnij to na razie tutaj powiedzia Mike, wskazujc kt pokoju.
Chris Solomon Johnston, zwany Sally, by w modoci zawodowym koszykarzem. Pracowa w
Agencji od trzydziestu lat i mimo postury by jednym z najlepszych obserwatorw. Wnis
jeszcze dwie torby. Z jednej wyj dziergan na drutach kolorow czapk z kokard.
Najnowszy model. Mamusia mi zrobia.
Ekstra, poyczysz mi na sobotni wieczr.
Stranik podszed do szklanych drzwi. Na zewntrz nic si nie dziao. Nim usiad, by zza gazety
spoglda na ekrany monitorw, zatrzyma si przed podwietlan tablic informacyjn. Przy
pitrach czwartym i pitym bya nowa tabliczka: MASATE Corporation, a pod spodem:
Measuring and Standards of Advance Technologies Equipment.
Jeszcze wczoraj jej tutaj nie byo.
***
Na rodek West 20th Street wkroczy facet we fraku i poszarpanych dinsach. W rce trzyma
byszczc zotymi dystynkcjami wojskow czapk. Poprawi dugie blond loki, wcisn na gow
czapk i ruszy w kierunku Cushman Row. Bya to czapka sowieckiego generaa wojsk
rakietowych.
Nowy Jork. Wanie mino poudnie.
Dwch ochroniarzy stao w drzwiach galerii. Rozmawiali z policjantem. Pojawi si facet we
fraku.
Niech bdzie pochwalony. Zdj, nie wiedzie po co, generalsk czapk. Ja do prezesa
Davenporta. Jestem umwiony.
Woy czapk z powrotem i doda:
Salicculus.
Ochroniarz podszed do stolika. Zerkn na napisy przy wewntrznym telefonie i podnis

suchawk:
Panie szefie, jaki chyba wariat do pana.

Tak, szefie. Salicyl albo co takiego.

Skoro pan sobie yczy.


Go w towarzystwie ochroniarza przeszed przez pierwsz sal. Przyglda si dokadnie biaym
cianom i sufitowi z podwieszonymi reflektorami. Ostuka cian, co wzbudzio niepokj
towarzyszcego mu ochroniarza.
Dziesi minut pniej kierownik administracyjny galerii Kenneth Davenport szed przez sal. Za
nim, wymachujc rkami, poda go we fraku. Podniesionym gosem oznajmi:
Oczywicie, e mam akceptacj profesora!
Prosz nie krzycze. Ju to syszaem, ale jestem przeciwny. Jeeli dostan od profesora zgod
na pimie, to trudno, zaakceptuj. Teraz i tak si tym nie zajm. Mam dosy pracy wskaza na
stojce dookoa skrzynie.
Niech pan, kochany, tylko spojrzy modzian we fraku utkwi wzrok w szklanej tafli
odgradzajcej ich od ulicznego zgieku te bezmylne tumy, ta ludzka masa w pdzie po
najnowszy ketchup w troch wyszej butelce z zielon naklejk w zbki z fluoroscencyjnym
napisem New!. Ci konsumenci, ktrzy za chwil z rozpdu skonsumuj samych siebie, jeli
zobacz reklam w telewizji. Sprbuj sobie, czowieku, wyobrazi ten potencja rozsun poy
fraka to bdzie tak, jakby potna sia implozji wtoczya to szko tu do rodka i w drobnych
kawaeczkach rozniosa po tym caym wntrzu.
Policjant pokrci gow.
Prosz zrozumie, trzy dni temu zakoczylimy remont, ktry kosztowa
Napiszmy razem rozpdza si wyfraczony natychmiast, petycj do Kongresu albo do
prezydenta o now poprawk zakazujc po wsze czasy umieszczania obrzydliwych zielonych
naklejek z zbkami i fluoroscencyjnym napisem New!. Zanim ludzie zaczn poera wasne
dzieci. O, to s smoki i potwory gorczkowa si coraz bardziej wycignijcie bro i
strzelajcie!
Policjant pooy rk na kaburze.
Wemy wcznie i walczmy z tymi bestiami, pki nie jest za pno. Pki jeszcze yj ostatni
wolni ludzie. Wiesz, czowieku, jaki to bdzie efekt: cae to elastwo spod sufitu, apokaliptycznie
powyginane, zwisajce kable elektryczne, najlepiej nadpalone, niczym bebechy Lewiatana
rozmarza si i to wszystko poniewierajce si po resztkach rozprutej motami pneumatycznymi
posadzki.
Ochroniarz zerkn na byszczce marmurowe pyty.
Wrd unoszcego si pyu porbanych cegie, jak w siarczanych wyziewach piekie, bdzie
najdoskonalszym, dziewiczo czystym i ostatecznie piknym obrazem tego upadajcego wiata i
nas samych. Amen!
Doszli do drzwi wyjciowych.
A na rodku bdzie si palia opona samochodowa. I rozkadajce si szcztki jakiego trupa.
Prosz zrozumie, ja si nie zajmuj sprawami artystycznymi, zarzdzam finansami
Na mk pomordowanych rewolucjonistw, sprbuj, czowieku, poczu bluesa! Do ludzi trzeba
dotrze, do samego rodka, do ich trzewi, jelit, flakw. Te zwoki, okay, nie ma sprawy, mog by
sztuczne.
Modzian we fraku z pamitk po sowieckim generale pod pach zszed po kamiennych

stopniach. Na fasadzie poyskiway litery Future Art Gallery. Zamaszystym ruchem wcisn
czapk na gow, zasalutowa i odszed.
***
W sali konferencyjnej przy dugim stole zastawionym komputerami siedzia David Braven i
przeglda papiery. Frank pooy laptopa, obok rzuci gruby plik dokumentw. Mike Tindall
przynis aluminiow skrzyni.
Cae pitro sprawdziem, jest czyste. Okna zabezpieczone, moemy zaczyna.
Frank dostrzeg na szybie paskie urzdzenie z przezroczystej gumy. Byo niewiele wiksze od
wierdolarwki. Odwrci gow: we wszystkich oknach zamocowano nadajniki wprawiajce
szyb w mikrodrgania, ktre uniemoliwiaj podsuch za pomoc urzdze rejestrujcych
wibracj szyb wzbudzan nawet cicho wypowiadanymi sowami.
Tymczasem przyszli pozostali: Nancy Raymond z teczk pod pach, za ni Emma Fletcher-Ray,
czarnoskra pikno w stylu gwiazdy filmowej, oraz Clara Byrne o krtko obcitych rudych
wosach, w okrgych okularach w metalowej oprawie. Frank przywita si z ni i wrci do
komputera. Zauway, e David dusz chwil przyglda si nowej koleance.
Gdy do sali wszed Chris Sally Johnston z bia tablic na trjnogu, Mike Tindall, zajty
pltanin kabli komputerowych, powiedzia:
To na razie komplet, reszta doczy po poudniu.
Okay. A teraz krtko i po kolei wczy si Frank. Zacznijmy od tego w spalonym
samochodzie. Co mamy?
Nancy Raymond wcisna kilka klawiszy.
Macie jego zdjcia przed sob. Mark Sheltam, dwadziecia siedem lat, z zamonej rodziny,
matka od lat mieszka w Europie z nowym facetem, ojciec zmar mierci naturaln dwa lata temu
i zostawi jedynakowi spory majtek, gwnie kolekcj malarstwa wart co okoo dziesiciu
milionw, dwa domy, trzysta tysicy w gotwce; taki by testament i deklaracja podatkowa. Trzy
lata temu skoczy prawo, Princeton, spokojny, niekarany, nieonaty, hetero. Najpierw trzy
miesice na stau, za od marca na stae pracowa w kancelarii Abbytray, Lynch & Weirman w
Filadelfii, a od lipca w galerii Future Art, ktrej wacicielem jest konsorcjum szwajcarskie
Trident-LeRosset Investment Trust z siedzib w Genewie, reprezentowane wwczas przez ow
kancelari. I tu chyba co mamy. Trzy dni po wypadku, w ktrym zgin Mark Sheltam, ta
kancelaria przyja nowego partnera, adwokata nazwiskiem Davenport, i zmienia nazw na
Lynch, Weirman & Davenport. Nie zmienia siedziby, nadal zajmuje poow pitra drogiego
Schuylkill House, gdzie chyba jednak nikt nie pracuje, bo rachunek telefoniczny za ostatni
miesic wynis siedem dolarw. Powiedziaam wwczas, bo od rody ubiegego tygodnia
Trident-LeRosset z Genewy jest reprezentowane wanie przez t now kancelari. Nadal nie
uywa telefonw.
Shepard zapyta:
Co wiemy o tych kancelariach, galerii i Genewie?
Abbytray i Lynch to stare, znane nazwiska, a o tym trzecim, Weirmanie, jeszcze nic nie wiemy.
Davenport to mody prawnik, picioprocentowy udziaowiec, i tu jest wanie ta druga rzecz.
Naby udziay i sta si partnerem kancelarii zaraz po mierci Sheltama i obecnie zajmuje jego
stanowisko menadera w tej samej galerii Future Art. Tutaj, w Nowym Jorku. Galeria wydaje si
czysta. Od ponad miesica jej dyrektorem artystycznym, ale na procznym kontrakcie, jest jaka
midzynarodowa sawa, doktoraty honoris causa z caego wiata, wszyscy go znaj i cmokaj z
zachwytu, z pochodzenia Czech. Zerkna do notatek: Dubovsky,

profesor Victor Dubovsky.


Niemoliwe.
Co?
Frank z niedowierzaniem wpatrywa si w ekran.
Nie uwierzycie. Czytaem jego ksik o sztuce.
Nie sdziam, e czytasz takie rzeczy.
Te nie sdziem. Mw dalej.
O Trident-LeRosset z Genewy nie wiemy jeszcze nic poza tym, e ma kup forsy.
Ile?
Na biecym koncie spojrzaa do notatek prawie pitnacie milionw dolarw.
Waciciele?
Jakie firmy, ale kto za tym stoi Potrzebujemy troch czasu.
Jeeli to w ogle uda si ustali. Jedmy dalej: Stanford Grade i Jake Crox.
Dugie poyskujce lakierem paznokcie stukny w klawiatur komputera. Emma Fletcher-Ray w
szerokim umiechu odsonia nienobiae zby.
Ten pierwszy suy w 10. Dywizji Grskiej, a dokadnie: w jednym z batalionw zaopatrzenia i
obsugi. Bra udzia w Pustynnej Burzy. Zanim trafi do armii, skoczy szko techniczn w
Dallas. W latach 19921996 studiowa prawo, nie uzyska dyplomu, od 1996 do listopada
zeszego roku robi interesy na wasne konto w brany nowych technologii, lecz szo mu kiepsko.
By zamieszany w dwie sprawy: defraudacja i podejrzenie o wykorzystanie poufnych wiadomoci
przy obrocie giedowym, ale wywin si. Najpierw zosta jednym z trzech doradcw, a w
styczniu tego roku jedynym asystentem senatora. Ten za
Mwia przez pi minut.
Tak, to ja ich namierzyem powiedzia Frank. Zapacili przede mn. A teraz facet z lotniska,
jak mu tam?
Andrew Serov. Pracowa dla nas i dla wywiadu wojskowego przez ponad dziesi lat. Jako
pracownik zewntrzny. Wedug naszych akt od paru lat nie yje.
Emma Fletcher-Ray stukna w klawiatur.
Dane dotyczce jego pracy u nas macie na swoich
Sprbuj jeszcze raz, u mnie nic si nie pojawio David wpatrywa si w ekran komputera.
Emma Fletcher-Ray stukna ponownie i spojrzaa na niego pytajco.
Nic pokrci przeczco gow.
Zaraz sprawdz powiedzia Mike Tindall i podszed do ciany zastawionej sprztem
elektronicznym.
Z ciemnych matowych paneli mrugajcych setkami malutkich kolorowych kontrolek wydobywa
si prawie niesyszalny szum, przerywany niekiedy lekkimi trzaskami. Frank pomyla, e znane z
setek zdj i filmw wntrze kabiny Apollo w porwnaniu z tym sprztem moe kojarzy si
jedynie ze starym lampowym radioodbiornikiem z zielonym oczkiem w drewnianej skrzynce. Ale
co z tego, skoro tamto suyo zdobywaniu kosmosu, stanowic wielki krok ludzkoci, jak to
nieco patetycznie uj Armstrong, a to tutaj suy ochronie tej ludzkoci przed ni sam.
Mike podszed do jednego z komputerw, przestawi przecznik i odwrci gow do Bravena.
I jak?
Okay, ju mam.
Emma Fletcher-Ray umiechna si do Franka swoim olniewajcym umiechem gwiazdy i
wrcia do przywoywania kolejnych danych historii rzekomo nieyjcego byego

wsppracownika Agencji.
Spotkanie dobiegao koca. Frank powiedzia:
Chciabym, ebycie jeszcze raz wysuchali nagrania z Zurychu. Harry przygotowa kilka
wasnych interpretacji. Na razie ich nie dostaniecie. Jason rwnie si jeszcze nie wypowiedzia.
Mam prob, abycie bezporednio po wysuchaniu nagrania zapisali pomysy, ktre wam na
gorco wpadn do gowy. Pierwsze skojarzenia. Przelijcie je do mnie, a u siebie skasujcie. Jutro
rano wysuchajcie nagrania raz jeszcze, albo nawet kilka razy, i napiszcie now opini. Wylijcie
j Nancy. Pniej je porwnamy. A teraz posuchajmy.
Dochodzcy jakby z oddali, ale wyrany mski gos powiedzia:
Przed witami nie da rady, naprawd.
Czy ty w ogle przymierzae si do tego, czy od samego pocztku olae spraw?
Andy, wiesz przecie, mwiem ci ju, e Crox to kupi. eby wiedzia, jak mu si oczy wieciy!
Napali si bardziej ni na t dup.
Rozejrzyj si jeszcze, moe co si trafi. wita to wietna okazja, prezydent si wyluzuje. A kasa
kademu si przyda, no nie? Tobie te. Wiesz, zawsze co ci z tego kapnie na buk z masem
Frank obserwowa pojawiajce si na ekranie laptopa krtkie uwagi, midzy innymi: umoczy
prezydenta.
Wieczorem wyjad na dzie lub dwa. Zastpi mnie Dave, a jutrzejsze uwagi przelijcie Nancy.
Mamy trzy dni, eby przeprowadzi rzetelne ledztwo. Jeszcze dzisiaj ustalimy, czy potrzebujemy
dodatkowych ludzi, sprztu, samochodw.
Frank co zanotowa. Nancy Raymond spogldaa w ekran komputera.
Frank, nowa wiadomo dla ciebie od Beth. Szef prosi, eby zadzwoni do jakiego Francuza.
Okay. Zajm si tym pniej. Nasz number one to teraz Stanford Grade. Poprosz Jasona, eby
wydoby swoimi kanaami jego akta z wojska; na razie nie mamy cznika z armi, a nie
bdziemy uruchamia normalnej procedury. To by trwao w nieskoczono. Z Davenportem z
galerii nie bdziemy si kontaktowa, pki nie zbierzemy wicej danych; nie chc go poszy. Ale
z profesorem powinnimy. Frank zawaha si: Ciekawa ta jego ksika. Nie zmienia to faktu,
e musimy go sprawdzi. Jeeli jest czysty, moe co zauway, jeli jest umoczony, chciabym o
tym wiedzie jak najszybciej. Kto ma na niego ochot?
Skoro czytasz jego ksiki zamia si Chris Sally Johnston.
Chtnie, ale wyjedam.
Jajogowi to nie moja specjalno wtrci Braven.
A ju mylaem rechota dalej Sally.
Skoro nie ma chtnych, sprbuj go podrzuci Jasonowi. Bdzie mg porozmawia z kim
inteligentnym. W Waszyngtonie nieczsto ma okazj.
Sally parskn miechem. Frank mrugn do niego i zapyta:
Co jeszcze?

ROZDZIA 14 13 grudnia, wtorek w poudnie


Gordon Stocky wrci dzie wczeniej z Europy i zamiast pj spa, siedzia z kumplem i pi
piwo przez ca noc. Faceci maj swoje sprawy do obgadania.
Gdy mia czternacie lat, wyjecha z rodzicami do Cardiff, stolicy Walii. Z kolegami ze szkoy
jedzi oglda w tamtejszych lasach rajdy samochodowe. Bohaterami jego modoci stali si
Latajcy Finowie, kierowcy wygrywajcy wikszo imprez.
Gordon po powrocie do Stanw wolny czas powica na starty w wycigach dla amatorw. Sam
sobie przygotowywa samochody, kupujc uywane czci wymontowane z rozbitych aut. Z
czasem zacz odnosi sukcesy, lecz wielkiej kariery nie zrobi. A tak naprawd zawsze marzy,
eby wrci do Walii i zmierzy si z czowk europejskich kierowcw rajdowych.
Jego marzenia speniy si tego roku, ale uwiadomi sobie bolesn prawd: jako kierowca
rajdowy liczy si ju nie bdzie. A jego kariera wycigowa tutaj, w Stanach, dobiegaa wanie
koca.
Po zawodach odwiedzi w Anglii i w Niemczech firmy przygotowujce samochody rajdowe.
Ostatniej nocy przy piwie z przyjacielem doszed do wniosku, e wystartuje po raz ostatni tutaj, w
domu, w grskim wycigu Pikes Peak. Gordon mia swj wyczynowy samochd porsche. Co
prawda, wymaga pewnych modyfikacji, ale Stocky by w stanie sam ich dokona.
Przygotowa termos gorcej kawy, wyj z lodwki butelk piwa Miller i zabra si do wertowania
ofert sprzeday. Nie mg przypuszcza, e jego zamiary wzbudz zainteresowanie sub
specjalnych, a elektroniczne oczy wywiadowczych satelitw skieruj si na jego warsztat w
hrabstwie Orange w stanie Nowy Jork. Tym bardziej nie przyszoby mu do gowy, e uzyska
wsparcie z funduszy, o istnieniu ktrych nie mieli pojcia nawet czonkowie Senackiej Komisji do
spraw Wywiadu.
***
Chciabym rozmawia z szeryfem.
Pooy legitymacj na biurku obok komputera, przy ktrym siedzia mody policjant.
Frank Shepard, Wydzia Specjalny FBI.
Policjant wsta, przygldajc si z lekkim niepokojem gociowi. Drogi garnitur, elegancki krawat
facet wyglda na waniaka. Z takim jeszcze w swej krtkiej karierze nie mia do czynienia.
Jest na urlopie, panie spojrza na nadal lec przed nim legitymacj inspektorze.
Kto go zastpuje?
Chwilowo ja.
Co znaczy chwilowo?
Jest nas tylko dwch. To znaczy oficerw, bo jest jeszcze czterech chopcw na stau, jed w
patrolach.
Zadzwoni telefon.
Nie, mamo, teraz naprawd nie mog, zadzwoni pniej. Tak, wpadn do ciebie Nie, nie.
Bez zupy
Wyranie speszony, odoy suchawk, bkn co pod nosem i wprowadzi gocia do pokoju z
oknem na pusty parking.

Cicho tu i spokojnie?
O tak. Nic si nie dzieje. Szybko jednak doda: Oczywicie staramy si, kontrolujemy rne
miejsca, ludzie nas znaj, chcemy by aktywni
Frank zastanawia si, czy chopak pamita tytu podrcznika, z ktrego to cytowa.
Od dawna szeryf na urlopie?
Tydzie. Ma zalegy. A poza tym
Tak?
Troch choruje. Ma ju swoje lata. Nie tak dawno skoczy szedziesit osiem. Jakie dwa
miesice temu. Ale mog po niego zadzwoni, jest w domu, to blisko.
Shepard stuka palcami w blat biurka.
Pamitasz spraw Marka Sheltama?
Tego, co si spali? No pewnie. Tutaj nawet wypadkw mao, gwnie emeryci mieszkaj. Ale
go mia bryk! Szkoda.
Gocia czy bryki?
Przepraszam, tak tylko mi si wyrwao.
S tu akta tej sprawy?
Przez kilka minut przeglda zawarto cienkiej teczki.
Bye tam, na miejscu wypadku?
Nie, spraw prowadzi stary, to znaczy szeryf MacMullan. Mam po niego zadzwoni?
wiadkw nie byo, tak napisa w raporcie, ale jest wzmianka, e kto si zgasza.
A tak, pamitam, nawet z nim rozmawiaem, i to ze dwa razy. Wydzwania tutaj. Jaki nudziarz.
Chcia mi opowiedzie ca histori swojego ycia.
Nazwisko?
Nie pamitam.
Czy kto zapisa jego numer telefonu?
Wtpi.
Czy szeryf z nim rozmawia?
Tak, w kocu tak. Powiedzia mu chyba, e jak bdzie potrzeba, to si z nim skontaktujemy.
Ale numeru ani nazwiska nie zapisa?
No, tak jako wyszo.
Czy ten nudziarz dzwoni tylko wtedy, czy pniej te?
Chyba tylko tego dnia. Mielimy tu niezy myn z tym wypadkiem i ten dziadek swoimi
telefonami nam tylko przeszkadza.
Macie co takiego jak ksika zgosze?
Tak, jak jest zgoszenie, to wklepujemy.
Moemy sprawdzi?
Policjant stuka w klawisze, a Frank raz jeszcze zerkn do akt.
Dziewity padziernika.
Tak, mam, niech pan spojrzy. Dwa wpisy. Jeden o wypadku tego Sheltama, zgosi o 11.15
kierowca przejedajcej tamtdy ciarwki, drugi o 14.20, anonimowa skarga na haasy u
ssiadw.
Frank zapisa nazwisko kierowcy ciarwki.
Szybko si uwinlicie z tym wypadkiem.
Co si nie zgadzao. Maa miecina, nic si nie dzieje, a tu taki wypadek luksusowe auto,
spalone zwoki. Powinni si na to rzuci jak wygodniae lwy czy raczej hieny. A oni napisali
protok i popchnli spraw dalej, do policji okrgowej.

Frank siedzia na wprost modego policjanta, patrzc w zamyleniu przez okno. Odruchowo wzi
z biurka lokaln gazetk: Piorun roztrzaska stuletni db na skwerze i dalej: Dyurny
Ochotniczej Stray Poarnej podj dziaania zabezpieczajce. Chwil j przeglda. Artyku o
pracy kustosza muzeum w West Point. By bratem waciciela sklepu misnego w miasteczku.
Ambitny mody reporter obiecywa opisa wszystkie interesujce miejsca zwizane z
mieszkacami i ich najbliszymi; nastpny artyku mia by powicony pracy ochroniarza
lotniska JFK, ktrego wujek, pan Stewart, jest czonkiem Ochotniczej Stray Poarnej.
Dalej reklamy. Restauracja i hotel U Eddyego oferuj noclegi, wyywienie, luby, przejadki
bryczk i bankiety urodzinowe.
Mwie, e szeryf skoczy szedziesit osiem lat dwa miesice temu. Ktrego?
Policjant popatrzy zdziwiony, ale szybko zerkn do komputera. Po chwili wsta, podszed do
regau i wyj segregator.
Dziewitego padziernika cholera! Czy mam po niego zadzwoni?
Frank wsta, wzi paszcz i ruszy do drzwi.
Sam do niego zadzwoni, jak bdzie trzeba.
Moe da panu numer?
Frank zatrzyma si przed skwerem. Na rodku sta okazay db; jeden z konarw podparto desk.
Nancy? Sprawd numery, z ktrych dziewitego padziernika co najmniej dwukrotnie
dzwoniono na ten posterunek policji, i oddzwo, dobrze?
Wraca do Nowego Jorku. Zadzwonia Nancy i podaa mu dwa numery telefonw i nazwiska.
Dodaa:
Mamy co o tej narzeczonej Sheltama. Wanie Emma wysza od jej mamusi. Prosi o telefon. I
jeszcze jedno: David chciaby si z tob spotka przed twoim wyjazdem. Ma co dla ciebie i chce
porozmawia.
Nie zd ju wrci do biura. Niech przyjedzie na lotnisko.
Czy pan Nicolson? Mwi Shepard z FBI.
Tak, sucham, o co chodzi?
Czy dzwoni pan na posterunek policji
To moja ona. Zaraz poprosz.
Frank chcia si rozczy, gdy usysza:
Oczywicie, e dzwoniam, panie oficerze, i to wiele razy. Zostaam zignorowana, a musz
zoy doniesienie. Ten zboczeniec Finch chce otru moj kotk.
Skd pani wie?
Przecie to wida! Sam sposb, w jaki na ni patrzy! A mu si iskrzy w oczach. I w ogle
By wprawdzie ciekaw, jak si objawia to w ogle, ale szybko powiedzia:
Niech go pani dalej obserwuje i zakoczy rozmow.
Shepard, FBI, chciabym rozmawia z Theodoreem OMalleyem.
Przy telefonie.
Czy by pan wiadkiem wypadku drogowego dwa miesice temu, dziewitego padziernika?
Tak, oczywicie, tego, co si spalio porsche, i ten drugi, co pniej przystan. Ja to dobrze
widziaem, mwiem Caroll, znaczy mojej onie, e co jest nie tak. Nim tak troch bujno. Wie
pan, ja od siedemnastego roku ycia za kkiem. Najpierw, co prawda, jedziem na traktorach,
ale pniej

Czy pan mieszka w Newark na West Street?


Tak, a co?
Kto ode mnie zadzwoni zaraz do pana i umwi si na spotkanie. To, co pan mwi, moe mie
istotne znaczenie. Dzikuj panu. Prosz czeka na telefon.
Wybra jeszcze jeden numer.
Jak ci idzie, Emma?
Byam u tej jego byej narzeczonej, a w zasadzie u jej mamuki. Wyglda jak mieszanka Dolly
Parton i Milesa Davisa. A jej crunia to po prostu ach, lepiej nie mwi. Traktoway tego
Sheltama jak bankomat. Popytaam na miejscu. On, biaasek, po prostu lubi troch ciemniejsze.
Ale rozstali si prawie rok temu, nieaktualne.
Szkoda, e nie spotka ciebie, zwariowaby.
Spotka za to inn, mam jej namiar; to jaka przyzwoita rodzina, czarni. Umwiam si za
godzin. Jestem niedaleko, w Kingston. Jad teraz co zje, umieram z godu.
Mog do ciebie doczy. Wanie wracam z Catskills, w Kingston bd za dziesi minut.
***
Krtko opowiedzia o pracy policji na prowincji. Ona, miejc si, o rozmowie z mamuk byej
narzeczonej Sheltama. Siedzieli w restauracji w centrum handlowym przy autostradzie. Emma,
jak zwykle, wygldaa wietnie. Wesza kobieta w fioletowym berecie, usiada przy ssiednim
stoliku.
W czasie jedzenia omwili plan na dwa dni i zamwili kaw.
Jak rodzina? spyta Frank.
W porzdku. Ma sobie wychowaam, to si ukada. A u ciebie?
Wiesz, wspominaem ci. Spapraem spraw ostatnim wyjazdem.
Emma ze swoim olniewajcym umiechem przerwaa mu:
Oj, Frank, wy, faceci, nic nie rozumiecie. To nie o wyjazd chodzi, lecz o uczucia.
Wanie zaczo si nam ukada, ale wiesz, e musiaem wyjecha. Po mierci Stevena tylko ja
miaem dojcia, a i tak niczego nie zwojowaem. Nie udao si.
Ale nikt wicej we Francji nie zgin.
Gdybym tam by wczeniej, Steven te by y. I jak ja mam sobie
Hej, wolnego! Nie obwiniaj si o jego mier. Kady z nas wie, jaka to praca. Jeste najlepszym
oficerem, jakiego znam. Nie chc ci prawi komplementw
No wic?
Nie tylko ja; wszyscy to wiedz. Ale masz feler, nobody is perfect, tak? Potrafisz zaplanowa
najbardziej skomplikowan operacj, precyzyjnie j przeprowadzi, masz dar dobierania
waciwych rozwiza i ludzi. To jest talent. A nie potrafisz uoy sobie ycia z kobiet, ktr
kochasz i ktra ciebie kocha. Masz wietn on
Skd wiesz?
Par lat temu Mike przywiz ci dokumenty do restauracji w Waszyngtonie, pamitasz? Bye z
on i crk.
W lecie, tak, siedzielimy na zewntrz.
A ja w samochodzie, nie mielimy gdzie zaparkowa. My, kobiety, znamy si na tym, mamy
intuicj.
My, kobiety, wy, faceci
Nie lubi si wcina w cudze sprawy, ale skoro ju rozmawiamy, to ci co powiem. Myl, e
jak wikszo mczyzn nie umiesz okazywa uczu, a to dla kobiety, szczeglnie

takiej ony marynarza jak twoja Susan, jeszcze bardziej wane. Czuo, serdeczno Nie,
nie mwi o seksie.
Po tylu latach jest inaczej.
Jakich latach? Nie rozumiesz! Jestemy razem od dziesiciu lat kobieta obok spojrzaa na
nich, Emma ciszya gos i dopiero teraz mj m zrozumia, co to jest partnerstwo w
maestwie. Ty nawet nie prbujesz zrozumie jej potrzeb. A c dopiero si do nich
dostosowa. ona to nie kolejny problem do rozwizania. Po prostu sprbuj spojrze na wiat jej
oczami.
Zerkn na zegarek.
Dziki, pomyl o tym. Musimy jecha.
Tu nie ma nad czym myle. Po prostu bd dla niej dobry i czuy. Pooya mu rk na
ramieniu. I zmie ten obszarpany pasek do zegarka.

ROZDZIA 15 13 grudnia, wtorek po poudniu


Nieza robota.
Frank przekrca w doni plastikow kart rozmiarw dyskietki.
Naprawd cakiem nieza. Od Jasona?
Tak. Przysa dwie godziny temu.
Frank przyjrza si wklejonemu zdjciu. Takie samo mia w swym paszporcie na nazwisko
Stanley Rogers. W lewym rogu legitymacji widniaa wyranie odcinita cz pieczci. Jej reszta
zachodzia na litery DCPJ, pod nimi bieg napis: Direction Centrale de la Police Judiciaire.
Hologram umieszczono poniej. Obok wpisano jakie francuskie nazwisko.
Nasi koledzy, w kocu umiechn si David.
Raczej twoi. W FBI nigdy nie pracowaem.
Spojrza na zegarek, robio si pno.
Swoj drog, mgby kiedy zmieni ten pasek. Kobiety nie lubi niechlujstwa. S na tym
punkcie wraliwe: detale, drobiazgi i tak dalej.
Wiesz, mylaem o tym niedawno. Nie o kobietach. O pasku.
No, chyba e to zabytek. Pamitka od dziewczyny, z ktr stracie cnot.
Obok przechodzia rodzina z dzieckiem. Chopiec ciska co w maych rczkach.
A wiesz, w pewnym sensie
A, to co innego.
Dostaem go od ony spojrza na Davida kiedy zrozumiesz, e to moe co znaczy. Wicej
ni gadanie o dupach.
Chcesz mi da do zrozumienia, e powinienem si oeni?
Nic ci nie daj do zrozumienia.
Moe mam popa w ascez i zosta witym? Znasz jakiego z brany?
wity Jerzy. Walczy ze smokami.
Okay, przemyl spraw. Ale prawd mwic, nie o tym chciaem z tob
Chopiec rozerwa pudeko i wyjmowa z niego zabawk.
Tak?
Jak suchaem tego nagrania z Zurychu, przypomniaa mi si sprawa sprzed lat. Pomylaem, e
powinienem ci powiedzie.
Szli w stron kontroli paszportowej.
Wtedy, w Brukseli, w tym komputerze byy dane woskiego dyplomaty. Pracowalimy nad t
spraw ju po twoim wyjedzie do Francji, wic jej pewnie nie znasz. Chodzio o to, e Ruscy
prbowali zdestabilizowa sytuacj we Woszech. Wtedy rzdy zmieniay si tam co pi minut, a
Ruscy przy kadej okazji popychali spraw kolanem, eby tylko gdzie wepchn swoich.
Przycisnlimy tego woskiego dyplomat i zacz pracowa dla nas. I wysza taka rzecz. Ruscy
przez kilka lat prowadzili operacj. Delikatn operacj. Wtedy, w niedziel rano, po twojej
akcji
Naszej akcji wtrci Frank.
Mio z twojej strony. W niedziel rano przechwycilimy szyfrowan depesz. Nie moglimy
skapowa, o co chodzi. W centrali mczyli si z ni kilka miesicy, a uznali, e albo jaki Iwan
si schla z okazji tej ich pieprzonej rewolucji, albo to podwjny szyfr. Nasi geniusze uznali, e
Ruscy zmienili ju szyfr po tym, co im zrobie
Zrobilimy.

Tak, tak. Rzecz w tym, e tych czterech Iwanw si tak schlao, a na dodatek dae im powcha
tego wistwa, e obudzili si w szpitalu, chyba dopiero koo poudnia. Moskwa dowiedziaa si,
co si stao, gdy rano przyjechaa nowa zmiana ochrony i narobia rabanu. Dopiero wtedy Ruscy
zmienili szyfry. A ta depesza przysza jeszcze w nocy, nie pamitam teraz dokadnie, ale w
kadym razie przed zmian szyfrw. Bya w niej mowa o jakich nowych kanaach
przekazywania danych dla ludzi z rzdu i zmianach w najwyszych wadzach w Rzymie. Dalimy
to oczywicie Wochom, ale uznali to za bekot.
Zatrzymali si. Dalej wchodzili tylko pasaerowie. Frank przepuci rodzicw z dzieckiem.
Chopiec trzyma plastikowy model helikoptera i zatacza nim pkola, naladujc dwik
silnikw: Bzzz, bzzz. Bya to do wierna kopia modelu Black Hawk i Frank uzna, e
waciwsze byoby bardziej basowe: Bruuu, bruuu.
Jak ju przekrcilimy tego woskiego dyplomat, to w cigu kilku miesicy namierzylimy
jeszcze czterech innych wysoko postawionych goci. Kto ze zwizkw zawodowych, jaki
dziennikarz, jeden z centrali NATO w Brukseli i pewien przemysowiec. Przekazalimy cay ten
pasztet Wochom i sprawa posza do archiwum. Dopiero kilka lat pniej wyszo, e bya to
naprawd delikatna operacja. Ruscy chcieli obali rzd w Rzymie siami komunistycznej
opozycji; sterowali nimi jak pajacykami na sznurku. Pienidze szy przez zwizki zawodowe,
Zielonych i tego przemysowca. Dokarmiali jakie ruchy pokojowe i inne organizacje
spoeczne. Robili to poprzez tych piciu. Tak sprytnie, e aden z nich nie wiedzia, o co
naprawd chodzi. Wykonywa tylko cz zadania, nie zdajc sobie sprawy, w czym uczestniczy.
My te wtedy nie skapowalimy si, nie zobaczylimy tego w caoci. Doszlimy do tego adnych
par lat pniej, jak si otworzy w Moskwie sklepik z teczkami. Kto z naszych poskada
fragmenty tej ukadanki. Wtedy si okazao, e ta depesza sprzed lat miaa sens.
May chopiec, bzyczc zaciekle, min stanowisko kontroli.
Wiesz, Dave, to ciekawe, bardzo ciekawe. Zadzwo do Harryego i opowiedz mu to. Nie pisz,
tylko opowiedz. Nie Jasonowi, on ma teraz eb zawalony, sam rozumiesz, ale wanie Harryemu.
Wyj boarding pass.
Pan Stanley Rogers skierowa si do przejcia i znikn w grupie podrnych.
***
Drewniana cianka opada z hukiem. Mczyzna z omem odskoczy.
Nest, kurwa, mwiem, eby co podoy wycedzi przez zby niski, barczysty mczyzna.
Nie mylaem nadal trzyma niepotrzebny ju om i wpatrywa si jakby zdziwiony w
oderwany bok skrzyni e tak jebnie.
Niski, barczysty wzruszy ramionami:
A co niby miaa zrobi?
Wiesz, Karl, nic nie kapuj. Takie obrazy, kurwa, w ramach, jakie widoczki albo goa baba, to
rozumiem, sztuka, ale takie co rozwin na pododze rulon rysunkw beczki albo most
owinity szmatami.
Ernest kucn wpatrzony w pogniecione rysunki, ktre wyj ze skrzyni. Prbowa je
rozprostowa.
Goe baby to s od tego, eby je dyma, a ty jeste od roboty, a nie od mylenia, kurwa, o
sztuce. Zostaw to badziewie i rozbieraj dalej skrzyni. Tylko co pod!
Ernest namyla si, zapatrzony w rysunek paryskiego Pont Neuf, rzuci go na podog, kopn
rulon pod cian i sign po om.

Nieca godzin pniej ze skrzyni zostaa sterta desek i poamanej sklejki. Beczki przenieli w
kt magazynu. Deski wynieli na tyy. Rozpalili ognisko. Ernest dorzuca deski do ognia. W
kocu wrzuci ostatni, z napisem: Fragile, objet dart, i niej: Future Art Gallery, New York,
USA.
Stali wpatrzeni w ogie, a Ernest przypomnia sobie o rysunkach. Karl kaza je przynie i
wrzuci do ogniska. Nie wiedzieli, e przesdni artyci uwaaj, i niszczenie dzie sztuki
przynosi nieszczcie.
Ci mczyni nie byli przesdni.
Nie byli te artystami.

ROZDZIA 16 13 grudnia, wtorek wieczorem


W stolicy byo zimno, a jeli nawet wyjrzao soce, to wiatr zaraz nagania cikie chmury,
przynoszce zacinajcy deszcz. Przechodnie szybko znikali w zaciszu zadbanych kamienic
Georgetown, ulice korkoway si coraz wolniej suncymi samochodami.
Millington wysiad z ciemnego cadillaca i woy na gow czarne borsalino. Zatrzyma si przed
idcym z przeciwka mczyzn w paszczu przeciwdeszczowym i berecie.
Pukowniku.
Jason, na miy Bg!
Witaj, Norman.
Co za pogoda! Dawno si nie widzielimy.
Spotkanie mogo wyglda na przypadkowe. Ale nie byo.
Prawd mwic, czekaem na ciebie. Mam pewn spraw.
Pukownik Norman Ashby z Si Specjalnych zawaha si. Zna go, spotykali si wielokrotnie w
cigu minionych lat, prawie wycznie subowo. Mia wraenie, e od ponad trzech lat nie
widywa go tak czsto tam gdzie zwykle: na spotkaniach rnych komitetw do spraw
bezpieczestwa czy naradach Homeland Security. Z drugiej strony jako uwany obserwator
zdawa sobie spraw z do bliskiego kontaktu Millingtona niezajmujcego przecie adnego
stanowiska, ktre by go zaliczao do tak zwanej arystokracji Agencji z jej dyrektorem
generalnym.
Jason wyczu wahanie i nie by zaskoczony. Wyj kopert.
Tu jest pi nazwisk powiedzia. Potrzebuj informacji o nich i zaley mi na spotkaniu z
tob jutro; to pilne. Poprosz o potwierdzenie moich uprawnie. I sam pniej zadzwoni. Podaj
mi tylko numer, pod ktrym dzisiaj bdziesz.
Masz czym pisa?
Zapamitam.
***
Czarnoskry mczyzna przeszed przez hall rezydencji i otworzy drzwi. Na jego twarzy
pojawio si zdziwienie, ktre zmienio si w umiech. Spodziewa si typka w wymitym
garniturze, a nie Whitney Huston.
Emma Fletcher-Ray z FBI.
Prosz wej, bardzo mi mio.
Usiedli w saloniku.
Mam nadziej, e nie przeszkadzam.
Ale skd, napije si pani czego?
Po wymianie uprzejmoci, paru zdaniach o pogodzie i okazaym domu gospodarza Emma
przesza do rzeczy.
Chciaam zapyta o niejakiego Marka Sheltama.
Tak, pamitam tego chopaka, co za straszna historia! Moja crka to ciko przeya. Zreszt
bdzie niedugo w domu, pojechay z on na zakupy. Zawaha si na moment. Mam prob,
to jest bardzo wraliwa dziewczyna, jakby pani moga
Ale oczywicie, prosz si nie obawia, bd delikatna.
Na chwil zapanowaa cisza. W rogu salonu rytmicznie tyka zegar.
C mog powiedzie? To by bardzo sympatyczny chopak, inteligentny,

wyksztacony. Ale to przykra historia.


Niech pan opowie po kolei, dobrze?
Crka studiuje histori sztuki, ale uczszcza te na kursy aktorskie. Tam si poznali. Raz
poprosi mnie o rozmow, mia zamiar si owiadczy. Ale crka nie chciaa o tym sysze. A po
tym nieszczciu obwiniaa si o jego mier.
Dlaczego, przecie to by wypadek?
Chodzio o ten samochd. On go kupi dla niej. W teatrze moja crka piewaa piosenk Janis
Joplin o Bogu i samochodach, zdaje si: Moi przyjaciele jed porsche. A ulubionym kolorem
mojej crki jest ciemnozielony. Dlatego ten chopak go kupi. I wanie w nim zgin.
Emma suchaa uwanie.
Wie pani, to naprawd smutna historia. Mark ba si jedzi samochodami, bo w dziecistwie
mia z ojcem wypadek i cudem unikn mierci. Sam mi o tym opowiada. Jedzi bardzo
ostronie i powoli, a zgin w wypadku. W sportowym wozie. Co za ironia losu!
Tak, rzeczywicie.
Rozmawiali jeszcze chwil.
Dzikuj panu za pomoc. Myl, e nie bd ju musiaa niepokoi paskiej crki.

ROZDZIA 17 14 grudnia, roda rano


Witam pana, Kenneth.
O, dzie dobry, panie profesorze! Nie spodziewaem si pana tak wczenie powiedzia
Davenport. Moe kawy?
Chtnie, zimno dzisiaj. Victor Dubovsky zdj kurtk.
Chciabym przy okazji porozmawia z panem, profesorze, o tym artycie, ktry wczoraj
A, Siegmund? To jednak si zjawi?
Tak, dwie godziny si spni. Tak na marginesie, czy Salicylas to jego prawdziwe nazwisko?
Salicculus poprawi Dubovsky. A wie pan, nawet nie wiem.
Niech pan mnie dobrze zrozumie, profesorze, nie chc ingerowa w paskie decyzje
merytoryczne, ale pomys rozwalenia galerii jest troch kosztowny, nastrcza problemy prawne i
organizacyjne.
Tak?
Na przykad umowa z artyst i kwestia cesji lub zbycia czci praw majtkowych postawi na
stole kubki z kaw.
Dzikuj.
Galeria albo zapewnia sobie prowizj od ceny sprzeday wystawianych dzie, albo przejmuje
cz praw majtkowych i uzyskuje kiedy dochd z ich sprzeday. Jak mam skonstruowa
umow, jeeli dzieo sztuki ma polega na dewastacji lokalu?
Wie pan, Kenneth, organizacja wystawy niesie ze sob jakie koszty: druk zaprosze, katalogu,
wernisa czy choby wbicie gwodzia w cian. Pokrywa si je z budetu galerii lub ze rodkw
od sponsorw. Rozmawiaem z kuratorami pewnej fundacji przyznajcej granty modym artystom
i wyrazili zainteresowanie jego wystaw. Mona te taki projekt zgosi do National Endowment
for the Arts. A jeli chodzi o dochd, no c, sztuka nie zawsze przynosi zyski wprost.
Prosz wybaczy, a zyski nie wprost?
To jest mody chopak, ma trudny charakter, ale ma co do powiedzenia. Nie poddaje si presji
mody, nie goni za tanim sukcesem.
Przy sowie tanim Davenport lekko si skrzywi.
Jego prace mwi o kondycji wspczesnego wiata. Potrafi nawiza dialog z innymi
artystami. Mam na myli kreatywne odniesienie do ich twrczoci. To s wartoci, ktrym naley
si uwaga. I aby je wyeksponowa, warto czasami wyda par dolarw.
Davenport by odmiennego zdania. Ale zadowolony by ze swojej pracy. Dwa miesice temu
pewien czowiek, ktrego zna z wojska, wycign go z nierokujcej nadziei na przyszo
kancelarii prawnej, gdzie znalaz prac po tym, jak jego kariera lega w gruzach. Po skandalu z
kreatywn ksigowoci nie mg liczy na wiele. Z radoci przyj propozycj przejcia do
szacownej kancelarii w Filadelfii, i to jako partner, a co wicej, udziaowiec. W dodatku na
nabycie udziaw otrzyma nieoprocentowan poyczk z moliwoci umorzenia.
Oddelegowano go do administrowania nowojorsk galeri sztuki wspczesnej, ktrej wacicieli
reprezentowaa kancelaria. Postawiono mu warunek lojalnoci i dyskrecji, a jego dawny kolega z
wojska, obecnie zajty polityk biznesmen, okreli jasno zasady wsppracy: Robisz, co do
ciebie naley, a jak masz wtpliwoci, to dzwonisz do mnie.

Kenneth Davenport nie mia wtpliwoci.


Wyjani panu, na czym polega to kreatywne nawizanie dialogu. Pamita pan jego poprzedni
wystaw?
Nie, nie pracowaem jeszcze wtedy znaczy, jak bya wystawa, zajmowaem si tylko jej
transportem, pniej
Ach, racja. By tu pana poprzednik. A tak na marginesie, co si z nim stao?
Nie wiem dokadnie, chyba si rozchorowa czy moe mia wypadek.
Szkoda, to by miy chopak. Wracajc do wystawy
Widziaem w naszym magazynie te czci i rury.
No wanie. Jest taka praca Josefa Beuysa zatytuowana Honey Pump. To jest, wie pan, artysta
wany dla wspczesnej sztuki: wierzy, e sztuka wyzwala krytycyzm odbiorcw, aktywizuje ich.
Dla niego obiekt artystyczny by jedynie materialnym nonikiem idei, std pojcie Vehicle Art.
Praca, o ktrej wspomniaem, Honey Pump, skadaa si z rur, silnikw i naczy wypenionych
miodem, tworzc system, jak sam artysta okreli, taki jak ukad krwionony spoeczestwa.
Ogldalimy j wraz z Siegmundem przed paru laty w Louisianie, duskim muzeum pod
Kopenhag. Miaem tam odczyt, on by studentem. Tak si poznalimy. Szlimy ktrego dnia
przez sale wystawowe i natknlimy si na grup amerykaskich turystw. Rozmawiali o szkole
swoich dzieci, kosztach ubezpiecze, cenach wyposaenia kuchni i wskanikach giedowych.
Rzadko spogldali na jaki obraz i nie zatrzymujc si, rzucali:Look, thats nice.
I tak, panie Davenport, doszlimy do sal ekspozycyjnych bez drzwi, ktre maj takie wskie
przesmyki, jakby rozstpoway si ciany.
Profesor umiechn si.
Ot jedno z tych wej byo zamknite, midzy cianami wisia sznur i karteczka z napisem
Remont i wida byo, e wymieniane jest ogrzewanie w pododze. Oni zajrzeli do rodka, kto
powiedzia remont i poszli dalej. Zajrzeli do nastpnej sali, kto stwierdzi tu te remont i
ruszyli przed siebie. W tej drugiej sali znajdowaa si praca Beuysa Honey Pump.
Profesor Dubovsky zamyli si.
Siegmund poda ciekawe interpretacje tego z pozoru bahego zdarzenia. I do tych przemyle
oraz, szerzej, do pozycji sztuki i jej spoecznego odbioru odnis si w swej pracy, ktra bya w tej
galerii wystawiania, zanim jeszcze zacz pan tu pracowa.
Davenport z szacunkiem sucha profesora. Nie zmienio to jednak jego zdania na temat pomysu
rozwalenia galerii. Profesor nagle doda:
Ach, dobrze, e sobie przypomniaem. Zasiedziaem si wczoraj po poudniu. Kiedy ju pana
nie byo, odebraem telefon. Kto dzwoni z pytaniem, kiedy przyjedzie praca Nam June Paika.
Nie wiedziaem, e galeria sprzedaje jego prace. To bardzo interesujcy artysta.
Kenneth Davenport zmiesza si lekko.
Ach nie, my w tym przypadku zajmujemy si wycznie transportem. Ta praca ju jest w
Nowym Jorku, przyjechaa z Parya. Sam tego dopilnuj. Przepraszam za kopot z tym telefonem.
To aden kopot.
Mimo sw profesora Kenneth Davenport czu si zaniepokojony. Pamita wyrane polecenie
Stanforda Gradea: Trzymaj go z daleka od innych spraw, niech si zajmuje tylko swoimi
wystawami. Doda wic:
Tak, na pewno zaraz to zaatwi. My rnym instytucjom pomagamy z transportem, zaatwiamy
formalnoci, to w kocu moja praca. Pamita pan, jak nam sprawnie posza wysyka wystawy
tego Salicy Siegmunda?

A tak, rzeczywicie, chocia przyznam, e pomys wysyania jego prac do Kuwejtu uwaam
za powiedzmy, nietrafiony. Opowiedziaem panu o zdarzeniu stanowicym kontekst jednego
jego dziea, tej wanie instalacji. Ale kontekst w bdzie zupenie nieczytelny dla odbiorcy na
Bliskim Wschodzie. Sign po kubek. A wracajc do wystawy Siegmunda, bo widz, e nie
jest pan przekonany. Niech pan wie, Kenneth, jest to sztuka zgodna z preferencjami wacicieli
galerii z tego, co wiem. Instalacje, awangardowe instalacje, tak mi przynajmniej powiedziano.
Dopi ostatni yk porannej kawy i wsta.
Nie mam tylko pewnoci, czy ci ludzie wiedz, co znaczy pojcie awangarda pomyla
profesor Victor Dubovsky.
***
Przedmiecia Marsylii, podobnie jak cae wybrzee poudniowej Francji, przewiane byy silnymi
podmuchami wiatru. Kamienne uliczki nad starym portem robiy wraenie opuszczonych.
Pojawiy si dwie kobiety.
Szybciej popdzaa starsza, w dugiej szacie i czarnej chucie na gowie.
Mwia po arabsku. Francuskiego nie znaa, cho mieszkaa tu od lat. Pchna idc przed ni
dziewczyn i przyspieszya.
Moda kobieta uchylia si. W rce trzymaa puszk.
Ta w czerni jeszcze co powiedziaa. Crka uniosa do ust puszk, wypia yk i rzucia j na
chodnik. Skrciy w boczn uliczk midzy kamiennymi domkami.
Puszka po coca-coli podskoczya na kamieniach, poturlaa si w d chodnika i niesiona wiatrem,
uderzya w pojemnik na mieci. W uliczce pojawi si mczyzna w brzowym paszczu i biaych
spodniach z eglarskiego ptna.
Frank min plac wysadzany platanami i skrci w gr ulicy. Przy zardzewiaej barierce sta
rower bez koa. Przedni widelec nienaturalnie zawis w powietrzu. Na kocu uliczki trzepotaa
kolorowa markiza baru czy restauracji; wiatr stara si j zerwa. Wyszed niewysoki mczyzna,
podnis gow, jakby prbowa oceni szanse na zmian pogody, i sign do metalowej korby.
Zakrci i markiza cofna si, tylko jej biao-niebieskie koce opotay na wietrze.
Frank ruszy przed siebie. Usysza stuk obluzowanej dachwki.
Mistral. Wiejcy od piaszczystych pla Perpignan a po kamieniste wybrzee wschodniego
poudnia, wymiata z nadmorskich deptakw Cannes resztki turystw. Do ubogich przedmie
Marsylii przynosi zapachy pobliskiego portu.
Mimo e dochodzio poudnie, ulica bya pusta. Po obu stronach cigny si szeregi domkw. Z
niegdy biaych ram okiennych odpadaa farba. W jednym z domw okna byy zabite deskami.
Drewniane drzwi nosiy lady wielu warstw farby. Uwag Franka zwrcia jaskrawa plama w
gbi uliczki. Rowa, intensywnie lnica paszczyzna odcinaa si od wyblakych szaroci.
Przeszed na drug stron. Byszczcy r okaza si drzwiami jednego z domkw. Nad drzwiami
bya wnka z kapliczk. Na cianie przeciwlegego domu wyblaky szyld Chez Guy, a pod nim
kolawe litery Grand choix de peintures et couleurs.
Uwanie oglda dom ze sklepem: metalowa brama bya zamknita acuchem, z tyu by ceglany
mur.
Frank wyczu ruch. Odwrci si. Z wgbienia w cianie wyskoczy czarny kot. Przysiad na
tylnych apkach. Frank zbliy si, kot miaukn i poszed przed siebie, jakby chcia przeci

mu drog. Jednak zawrci i wskoczy na parapet okna.


Czarne koty nie zaprztay dotd uwagi Franka. Gdyby nie spokj okolicy, pewnie nawet nie
zauwayby zwierzaka. A smokw tu nie ma?
Kot zgrabnie przeskoczy poduszk na parapecie i znikn za firank. Okno byo uchylone. W
rodku kto si poruszy.
To by ten dom z rowymi drzwiami. I kapliczk we wnce.
Po kilku minutach by na kocu ulicy. Notowa w pamici: godziny otwarcia baru z markiz,
gboko zaukw, uliczki odchodzce na boki, wysoko ogrodze. Zawrci.
Z bocznej uliczki wyszo dwch modych mczyzn. Sportowe buty, dresowe spodnie. Jeden,
ostrzyony na yso, nosi skrzan kurtk, a szyj mia przewizan czerwonym szalikiem. Drugi,
w szarej bluzie z kapturem, trzyma w rce butelk piwa. Ten w skrzanej kurtce splun i
powiedzia przez zby:
Padzierz.
Rozpozna cockney. W tej londyskiej gwarze sowo to oznaczao czowieka zbyt starannie
ubranego.
Przeszed na drug stron ulicy. Pobicie dwch angielskich chuliganw na wprost tego wanie
sklepu nie leao w jego planach. Ale czy w ogle mia jaki plan?
Dwaj rycerze Albionu na wystpach gocinnych rzucili w jego kierunku par wyzwisk i poszli w
d ulicy. Jeden bez przekonania kopn stary rower bez koa i pocign z butelki yk piwa. Drugi
z wciekoci wskoczy na puszk po coca-coli. Spaszczony kawaek blachy kopn na rodek
ulicy. Przewrcili metalowy mietnik i znikli za rogiem. Dwik rozbijanej butelki roznis si po
kamiennych zaukach.
Poszed w d ulicy. W oknie w domku z rowymi drzwiami ukazaa si twarz starej kobiety.
Skrzyowane rce opara o poduszk i obserwowaa ulic. Obok na parapecie staa szklanka
herbaty. Kota nie byo.
Frank ukoni si, rzuci:
Madame i przyspieszy kroku. Ju mia plan.
Min plac wysadzany platanami. Troje starszych ludzi dyskutowao, podrzucajc w rkach
metalowe kule. Szykowali si do rozegrania partii ptanque.
Przeszed kilkaset metrw. Zwolni przy kamiennym kociele. Pchn cikie drzwi. Znalaz si w
zimnym pmroku. Poszed w kierunku otarza, gdzie sta ksidz. Wyglda na co najmniej
osiemdziesit lat.
Niech bdzie pochwalony.
Na wieki wiekw stary ksidz kiwn gow Jezus Chrystus. Pan nasz jedyny. Niech da nam
si. Przyjrza si Frankowi. Nie widziaem ci tutaj, synu. A tak przy okazji, jestem ksidz
Bernard.
Tyle ju lat, prosz ksidza. Czas szybko leci.
Odwrci gow.
Mieszkae tu kiedy, synu? Nie masz tutejszego akcentu.
Daleka rodzina. Przyjedaem tu kiedy na wakacje. Niewiele pamitam. Ale ten koci tak.
To mio. Gdzie mieszkasz?
W Belgii. Jestem oficerem na statku. Wanie przypynem, bd tu dzie, dwa. Chciaem
odwiedzi kogo z rodziny. To z ciotk bywaem tutaj, w tym kociele. Zawsze bya z niej
religijna kobieta. No, ale pukaem, nikogo nie ma.
Gdzie tu mieszka? Jak si nazywa?
Tu zaraz, za rogiem. Przy drzwiach ma ma kapliczk.

Ach, to Yvonne. Pewnie nie usyszaa, rzadko si pokazuje, ledwo chodzi.


Wrc i sprbuj jeszcze raz. Pewno si ucieszy. Tyle lat mino.
Na pewno si ucieszy. Jeli to ona. Bo Yvonne, mj synu, to znowu taka religijna kiedy wcale
nie bya, oj nie!
Tak mi si powiedziao. Przyprowadzia mnie tu kiedy, to dla mnie, maego chopca, bya
religijna. W domu ma takie rowe drzwi.
Tak, to ona. Marcel jej wczoraj te drzwi malowa. Wiem, bo poyczy ode mnie pdzel. Ale
mwi ci, synu, e za modu to ona wcale taka Zreszt tutaj mode kobiety nigdy do kocioa za
czsto nie chodziy. A teraz to ju lepiej nawet nie mwi.
Takie to czasy.
Obok przesza zakonnica z wiklinowym koszem i zacza ukada na blacie przykrytym bia
serwet figurki, mae paczuszki siana, wiece. Z kartonowego pudeka wyja kilka szklanych
lampek.
Opatki bd dopiero w sobot powiedziaa przed siebie. Jej gos odbio echo od wysokiego
sklepienia.
Niech siostra pjdzie odpocz, pniej pomog. Ksidz Bernard wzi siostr pod rk i
odprowadzi w kierunku zakrystii.
Jest ju bardzo stara.
Jeli mona, kupibym na pamitk figurk i moe tak lampk dla Yvonne.
Bardzo prosz, na pewno si ucieszy.
Frank wybra figurk jakiej witej w odzi. Wzi rwnie bia szklan lampk i dwie
buteleczki z olejem.
To wita Maria zauway ksidz.
Frank nadal nie wiedzia, po co jej dka.
Spyta:
Ile pac?
Co aska.
Widz, e ksidz koci remontuje, na pewno si przyda.
Pooy na stole banknot. Moe cho w ten sposb jako odkupi grzechy, pomyla.
Bg zapa, synu, Bg zapa. Jeste dobrym czowiekiem. Niech ci Pan wynagrodzi w
szczciu i powodzeniu.
Zoyli sobie yczenia z okazji zbliajcych si wit.
W bocznej nawie bya szklana skrzyneczka z napisem: Na remont kocioa. W rodku leao
kilka monet.
Przez szczelin wsun banknot.
To ode mnie prywatnie, pomyla.
Sign znw do kieszeni.
A to na koszt Agencji.
Min skwer. Zza platanw dochodzi gwar rozmw i odgosy zderzajcych si metalowych kul.
Mczyni grali; wirowy plac boulodrome ogranicza pole ich zainteresowa. Min resztki
roweru przy barierce, przewrcony kube na mieci i poszed w gr uliczki. Zobaczy star
kobiet w oknie. Oparta na poduszce, obserwowaa ulic.
Bonsoir, madame.
Nie odpowiedziaa. Na parapecie siedzia czarny kot. Obok staa szklanka z herbat.
Bonsoir, madame powtrzy gono. adny wieczr mamy.
O tak, dobrze, e jeszcze wieci soce.
Pogaskaa kota.

On te lubi soneczko. Oj, lubi!


Kot zacz mrucze.
Wyj z torby lampk oliwn.
Mog wstawi? wskaza kapliczk nad rowymi drzwiami. Przechodziem niedawno,
zobaczyem kapliczk, to sobie pomylaem, e warto wstawi lampk. A byem przed chwil u
ksidza Bernarda
To pan zna ksidza Bernarda?
O tak, oczywicie.
To taki dobry czowiek i mdry ksidz A lampk, ale oczywicie. Zawsze staram si, eby
bya lampka i eby chocia na wita si palia, ale ten nicpo wskazaa na kota chowa si tam
i ju drug lampk rozbi. Poprosz chyba Marcela, eby wstawi szybk.
Rzeczywicie, to dobry pomys.
Chcia spyta, kto to Marcel, ale byo za wczenie na wypytywanie.
To ja tymczasem wstawi lampk. Mam te olejek.
Och, jak to dobrze!
Frank napeni lampk i zapali. Wyj z kieszeni chusteczk, wytar starannie lampk i ustawi j
we wnce nad drzwiami. Kobieta przygldaa mu si.
Pan nie std?
Nie, ale miaem tu dalek rodzin. Dawne czasy.
Udawa, e ubrudzi rce; zacz je wyciera w chusteczk.
Moe chce pan umy rce? Zaraz otworz.
Maa azienka zastawiona bya pudekami, nad wann suszyo si pranie. Frank zmoczy rce i
wyszed.
Napije si pan herbaty?
Nie chc sprawia kopotu.
aden kopot, niech pan wejdzie.
Na cianach wisiay stare oleodruki i obrazki religijne. Na stoliku sta czarny ebonitowy telefon.
Wyblaky numer telefonu by nieczytelny.
Dzikuj, chtnie na chwil usid. Moe pani znaa moj dalek rodzin? Przyjedaem tu do
krewnych jako dziecko na wakacje.
Niech pan siada, koniecznie. Jak si pana krewni nazywaj?
Alberti, z pochodzenia Wosi.
Nie, nie przypominam sobie. Ale znaam kiedy rodzin Sallerinich, mieszkali tam wyej, za
rogiem, ale wyjechali. Wie pan, jak to jest. Kto moe, wyjeda std. Zostajemy tylko my,
starzy
Czarny kotek wskoczy jej na kolana.
A pan tu na dugo?
Dzie, dwa. Jestem eglarzem. Frank usiad gbiej w fotelu, zoy donie i spokojnie mwi
dalej: Chc wykorzysta postj i podreperowa d. Kto mi da adres tego sklepu
naprzeciwko: farby, lakiery, ale tam nie ma nikogo. Czekam, moe kto przyjdzie po obiedzie.
Oj, chyba nie. Sklep zamknity ju od pitku.
Co takiego. Frank uda zaskoczonego.
To pana a z portu tutaj przysali?
Tu niedaleko jest firma, w ktrej co zaatwiaem. Tam powiedzieli mi o tym sklepie. A nie wie
pani, dlaczego sklep zamknity?
Nie mam pojcia. Guy obieca mi farb, no ale go nie ma.
Guy? unis brwi pytajco.

Naprawd to on si Turgut nazywa. Turgut Taka. Ale jak tu si wprowadzi, bdzie ju ponad
dziesi lat, to tego szyldu nie zmieni. I ludzie na niego te zaczli mwi Guy. Tak to ju bywa.
Dobrze go pani zna?
Nie bardzo. Czasami do niego zagldam. Ale ruch u niego niewielki. Teraz to supermarch,
ludzie jed samochodami, robi zakupy na cay tydzie. Szybciej i taniej.
A mae sklepiki maj mao klientw. Ale to pewnie miy czowiek, ten Guy? Mieszka sam?
Wiedzia to z francuskich akt.
Tak, zawsze mieszka sam. I ma pan racj, to taki miy czowiek. Chocia
Tak?
Ach, niewane. Raz si zdarzyo, e mnie troch ofukn.
Niemoliwe! Naprawd? Pani?
Moe nie powinnam mwi, ale poszam kiedy wieczorem, eby Ano wanie, eby poprosi
o oliw do lampki. I on mi powiedzia, ebym mu nie przeszkadzaa i ebym sobie posza. Mia,
zdaje si, goci.
Ach, no widzi pani. To ju nie bdzie pani musiaa do niego chodzi. Zostawi pani Frank
sign do papierowej torby i postawi butelk na stole powinna na troch wystarczy.
Bardzo dzikuj, to bardzo mio z pana strony. Moe zapac?
Ale to zupeny drobiazg. Niech pani pozwoli. A wracajc do tych goci, czsto go odwiedzaj?
Moe rodzina?
Ech, nie. Oni tam co do niego przywieli. Takim duym samochodem. A rodziny to on chyba
nie ma. Nigdy nie widziaam, eby go ktokolwiek odwiedza. To jest taki troch samotnik.
Moe to bya po prostu dostawa do sklepu, no, wie pani, te farby, lakiery?
Moe, ale wydao mi si to dziwne. Wanie, dobrze pan mwi, e dostawa. Ale normalnie to
podjeda taki may samochd tutaj, od frontu. A wtedy wjecha na podwrze, od tyu, i
wyjmowali, tak pamitam, wyjmowali, prosz pana, beczki. Due, cikie beczki. Byy
niebieskie.
Mwi pani, niebieskie. Moe z farb? Skd pani wie, e cikie?
Bo je zdejmowali specjalnym podnonikiem.
Ma taki podnonik?
No wanie, e nie. Dzie wczeniej przywieli go innym samochodem. Zdziwiam si, bo
pierwszy raz przywieli taki podnonik. I to taki duy. Wie pan, taki z dwiema szynami z przodu.
Zamylia si.
Beczki przywieli, a ten gupi Marcel mwi, e pewnie do niego kobieta przysza! Oj, ten
Marcel, Marcel!
Marcel to jego znajomy?
Nie, to mj ssiad, mieszka dwa domy dalej. Znamy si od lat. Tylko on i ja zostalimy na tej
ulicy. Znaczy z dawnych mieszkacw. Takie to czasy.
Ma pani racj. A duo tych beczek byo?
Cztery, moe pi. Tak, pi na pewno. Widziaam. Cztery stay obok samochodu, a pit
wyjmowali. Tym podnonikiem.
To by duy samochd, prawda? Skoro nim pi beczek przywieli. Due beczki?
Normalne, jak to beczki. A samochd to by dostawczy. Taki duy, biay. Tylko te drzwi z tyu
mia, nie wiedzie czemu,zielone.
A moe ten samochd ju wczeniej przywozi co do sklepu?

Yvonne nie sprawiaa wraenia zdziwionej pytaniami.


Nie, pierwszy raz go tu widziaam.
A pamita pani, kiedy to byo?
Nie bardzo. Moe miesic, ptora miesica temu.
Mwia pani, e wieczorem. W dzie powszedni?
Nie pamitam, chocia, zaraz No pewnie! Chciaam lampk zapali, a skoczy mi si olejek.
To byo na Wszystkich witych. Chocia nie. Zaraz, zaraz. Wtedy, pod koniec padziernika,
pamitam, miaam jeszcze ten olejek od ksidza Bernarda.
Yvonne bya coraz bardziej zmartwiona lukami w pamici. W kocu umiechna si:
To byo na pewno pniej. Tak, oczywicie, na jedenastego, to znaczy dzie wczeniej,
dziesitego listopada, przed Dniem Pamici. W kociele prosili, eby wieczk zapali. Tak, na
pewno. A czemu pan pyta?
Bez powodu. Tak mio si z pani rozmawia. Bd ju zreszt szed, poszukam tej farby gdzie
indziej. Moe co pani przynie, jakie zakupy?
Jaki pan miy, ale bardzo dzikuj. Marcel mi przynosi. Sama te chodz tu do sklepiku za
rogiem.
Po chwili dodaa:
Zreszt id dzi do kocioa spojrzaa na zegar z kukuk za niecae dwie godziny.
Le Bistro du Port pod opoczc na wietrze markiz nie wygldao zbyt zachcajco, ale
stanowio wietny punkt obserwacyjny. Poza tym Frank wiedzia, e czasami we Francji najlepiej
mona zje w miejscach, ktre wcale na to nie wygldaj.
W rodku nie byo nikogo. Wybra stolik przy oknie. Zapada zmrok, jasny punkcik oliwnej
lampki migota nad rowymi drzwiami w gbi ulicy. Niskie ju promienie soca czerwieniy
kopu bazyliki Ntre Dame de la Garde, grujc nad okolic. Jej wysmuk dzwonnic
wieczya pozacana figura odbijajca ostatnie promienie soca.
Monsieur?
Waciciel pojawi si zza zasony z kolorowych plastikowych paskw.
Co bym zjad. A moe zrobi mi pan bouillabaisse?
Najlepsz, w kocu jestemy w Marsylii. Waciciel wytar rce w niezbyt czysty fartuch i
cmokn w palce. Dobrze pan mwi, e j zrobi. Nie jak tam z wczorajszego gara. Mam
wiee mule, dorsza i fldr prosto z morza, z targu. A krewetki przyniosem p godziny temu.
Musz tylko zrobi zup, podgotowa mule, zasmay cebulk. Sam pan rozumie, dwadziecia
minut. A na razie podam co na przeksk i zobacz, jakie mam wino.
Niestety, bd jecha daleko samochodem.
Jeden kieliszek. Mam chyba jeszcze jedn butelk biaego Bandol, a to rzadko.
Spojrza raz jeszcze na Franka.
Pan nie std, prawda?
Bywaem tu u rodziny, dawno temu.
No tak, dzieci nie znaj si na winach. Bandol to nadmorski okrg, niedaleko, okolice Tulonu.
Biae to rzadko, zapewniam, e warto.
Wytar raz jeszcze rce w fartuch i znikn za plastikowymi paskami.
Gdy nakrywa st, Frank zagadn:
Spotkaem Yvonne przed chwil, tam pokaza w d ulicy siedziaa w oknie. Wydawao mi
si, e to siostra Michelle Pasqua. To ta rodzina, u ktrej bywaem.
Pasqua? Nie znam. A stara Yvonne zawsze siedzi w oknie. Yvonne Thiernon.
Waciciel ponownie znikn za plastikowymi paskami.
Frank odnalaz korytarz do azienki. Na cianie wisia automat telefoniczny, pod nim

ksika telefoniczna. Odnalaz nazwisko Thiernon. Adres si zgadza, wykrci numer. Czeka, a
usysza:
All?
Odwiesi suchawk. To bya ona. Numer wpisa do pamici telefonu komrkowego i wrci na
miejsce.
Znalazem; dosy chodne, w sam raz.
Z nabonym skupieniem nala wino do kieliszka. Frank sprbowa.
Wymienite, mia pan racj. Bior butelk, ale niech pan napije si ze mn. Ja naprawd wypij
tylko kieliszek.
Jeeli nie przeszkadzam.
No, nieche pan siada.
Chtnie, Maria pilnuje zupy takie dobre wino i mie towarzystwo. Teraz, wie pan, tu bieda,
ludzie nie maj pienidzy, interesy id kiepsko.
Rozmawiali kilka minut o niczym. To znaczy o niczym, co interesowaoby Franka.
Bezrobocie to straszna rzecz. Widzi pan, o ten na przykad pokaza przejedajce due
granatowe renault to Noel, miy w sumie chopak, mechanik samochodowy. Teraz nie ma pracy.
Wozi na ebka, bo takswkarzy te za duo. Sami kolorowi jed. S tasi. Straci prac w
firmie takswkowej i teraz dorabia. A to kurs mu si trafi, czasami wozi turystw, a to zreperuje
komu samochd.
Frank upi yk wina.
Naprawd wymienite. Wie pan, tak si skada, e mj znajomy ma problemy z samochodem.
Mieszka tu, w Marsylii. Moe ma pan do tego Noela telefon?
Zaraz przynios, mam gdzie zapisany.

ROZDZIA 18 14 grudnia, roda przed poudniem


Czerwony jeep wrangler zjecha z autostrady i zatrzyma si przed ultranowoczesnym budynkiem.
David mocowa si chwil z drzwiami jeepa, nim udao mu si je zamkn. Przeskakujc kaue,
doszed do wejcia.
Bardziej statek kosmiczny ni akwarium, pomyla, patrzc na przechylon bry budynku; jej
front zdawa si przewraca do przodu niepewnie podtrzymywany dwoma supkami. Nie do, e
cienkimi, to zrobionymi ze szka.
Sucham, czym mog suy? spyta mody sprzedawca.
Chciabym rozmawia z szefem.
Sprzedawca na uamek sekundy si zawaha.
Tdy, prosz wskaza szklane pudo w samym rodku hali, ju na pewno wygldajce jak
akwarium.
Dookoa stao kilka lnicych sportowych samochodw.
Co mog dla pana zrobi? Mczyzna w ciemnogranatowym garniturze od Brooks Brothers i
niezbyt do niego pasujcej rowej koszuli wsta zza czego przypominajcego st operacyjny.
David Braven wyj legitymacj. FBI. Czy zechciaby pan powici mi chwil?
Niech pan siada. Czy co si stao?
Czy pamita pan Marka Sheltama? P roku temu kupi u pana samochd.
Oczywicie. Syszaem, e zgin w wypadku.
Skd pan wie?
Mwi mi o tym jeden z naszych sprzedawcw. Z tego, co wiem, auto doszcztnie spono. To
dziwne.
Dlaczego?
To s bezpieczne samochody. Konstrukcja zbiornika jest podobna do stosowanych w
samochodach wycigowych.
Czy kto z policji z panem na ten temat rozmawia?
Nie, chyba nie.
Czy moe mi pan co powiedzie o swoich klientach? Kto kupuje te samochody?
Od modziey do osiemdziesiciolatkw, prawie zawsze zamoni. Jedni dla szpanu, inni z
prawdziwej mioci. Wie pan, to s takie kultowe samochody: James Dean, Janis Joplin.
Mwi swobodnie, pocztkowe zaskoczenie wizyt agenta FBI mino. Powrci do roli
umiechnitego sprzedawcy.
Powiedzia pan: prawie zawsze zamoni. Czy kto niezamony kupuje auto za sto tysicy
dolarw?
Zdarzaj si ludzie, ktrzy cae ycie odkadaj, eby speni marzenia.
Do jakiej grupy zaliczyby pan Sheltama?
To wyjtek. Pamitam, kiedy tu przyszed. Do bezradnie si rozglda i nie zajbym si nim
osobicie, gdyby nie ubranie, buty Na chwil si zawaha, ale szybko doda: Wie pan, moja
praca polega na sprzedawaniu drogich samochodw, od pogaduszek mam modszego asystenta.
A Sheltam na zamonego nie wyglda?
Nie, ale mwic wprost, nosi buty Allen-Edmonds.

Braven powstrzyma si, by nie spojrze na swoje wysuone mokasyny.


Namawiaem go na srebrny, bo miaem w magazynie, nawet mu opowiedziaem histori tego
koloru; ma zwizek z wycigami.
David nie zareagowa.
Wie pan dlaczego?
Nie mia pojcia.
To by kiedy narodowy kolor Niemiec w wycigach samochodowych. Zastpi kolor biay.
Przed wycigiem na torze Nrburgring w 1934 roku niemiecki samochd by o kilka kilogramw
za ciki; obowizywa grny limit wagi i Niemcom grozio niedopuszczenie do wycigu.
Prbowali co odkrci, lecz wci by za ciki, wic odrapali go z farby a do czystego
aluminium. Tak zacza si historia tego koloru i nazwy Srebrna Strzaa, no ale nie jest to historia
porsche.
Inne pastwa te miay swoje barwy? zapyta nie tyle z ciekawoci, ile z chci podtrzymania
rozmowy.
Tak. Anglicy zielony, Wosi czerwony, a Francuzi niebieski.
A my? W gwiazdy i pasy?
Nie. Biay.
Zastanowi si chwil.
A nawet biay z niebieskim paskiem.
Jedyna rzecz z niebieskim paskiem, jaka przysza Bravenowi do gowy, to byy tajne teczki
przygotowywane przez CIA dla Biaego Domu.
Szybko si zdecydowa i prawd mwic, nie wiem, po co go kupi. Nie cieszy go, kupi go,
jak si kupuje butelk wody mineralnej czy aspiryn.
Czy wspomnia o rodzinie, narzeczonej, przyjacioach?
Nie.
Czy mwi co o swoich planach, e chce gdzie wyjecha?
Nie, on naprawd prawie nic nie mwi.
Czy by zdenerwowany, niepewny albo, powiedzmy, gdzie si spieszy?
Nie zauwayem.
Czy w jego samochodzie montowano dodatkowe wyposaenie?
Nie, z tego, co pamitam, nie, ale mog sprawdzi.
I to by byo na tyle, pomyla Braven.
Czy on zrobi co zego? tym razem spyta sprzedawca.
A wracajc jeszcze do tego, co pan mwi o zbiorniku, czy wie pan co o innych wypadkach, w
ktrych by taki samochd spon lub si zapali?
Nie przypominam sobie.
I jeszcze jedno: nie wie pan, gdzie on to auto ubezpieczy?
Zaraz sprawdz.
Przez chwil stuka w klawisze komputera.
North New York & Hudson Insurance.
Dzikuj, e mi pan powici czas. Z tego, co wiem, niczego zego nie zrobi.
Braven wsiad do samochodu i wyj telefon komrkowy.
Sie masz, Nancy, wyl ci zaraz rozmow z tym sprzedawc, okay?
Co ciekawego, mam to puci dalej?
Nazwa ubezpieczalni. Znajdcie czowieka, ktry robi polis, i dowiedzcie si, gdzie jest ten
spalony wrak.
Co jeszcze?

Powinienem sobie kupi nowe buty i samochd.


Jaki samochd?
Biay. Moe nawet z niebieskim paskiem.
W poprzek czy wzdu?
Cholera, zapomniaem zapyta.
***
Dochodzio poudnie, a omwili dopiero dwie kwestie: tymczasow przeprowadzk zespou do
Nowego Jorku i niesprecyzowane podejrzenia wobec Huberta Craystonea.
DG upi yk kawy i kontynuowa:
Dobrze wiesz, e nic nie wynika z faktu, e widziae Huberta w tym archiwum. Formalnie nie
ley to w zakresie jego uprawnie, ale nie zama adnego A zreszt zaczekam do poniedziaku
z zawiadomieniem wydziau wewntrznego. Przygotujcie mi papiery na pitek.
To zgoszenie o zaginiciu dokumentu jest ju gotowe powiedzia Malcolm.
Ale z je u mnie w sekretariacie w pitek powtrzy lekko poirytowany DG. A ty
spojrza na Millingtona napisz jak notatk, no wiesz, e widziae go w tym pokoju albo
cokolwiek. e masz podejrzenia.
Millington kiwn gow. DG szed mu na rk, ale zabezpiecza si. Biurokracja waszyngtoska
rzdzi si swoimi prawami, a poniewa yjemy w demokracji, prawo obowizuje wszystkich. S
tylko pewne rnice w stosowaniu go, a zale od wysokoci zajmowanego stoka. Wspln
cech wszystkich waszyngtoskich wysiadywaczy owych stokw jest ochrona tej czci ciaa,
ktra im do tego suy. Jeeli podejrzenia w stosunku do Craystonea choby w najmniejszym
stopniu potwierdz si, ruszy lawina dochodze i zadawania niekoczcych si pyta. Jednym z
nich bdzie czy DG prawidowo zareagowa na docierajce do niego sygnay. Odpowied
powinna brzmie: tak. W pitek otrzyma zawiadomienie, a ju w poniedziaek uruchomi
stosown procedur, to znaczy zawiadomi wydzia wewntrzny. Aprobata Millingtona, ktr
wyrazi skinieniem gowy, oznaczaa zrozumienie dla sposobu, w jaki szef dba o swj tyek.
Millington przyglda si politycznym rytuaom bardziej oczami obserwatora ni uczestnika.
Niektrzy go za to nie lubili.
Okay, jedmy dalej. Mam co z Moskwy na temat Serova powiedzia Marcus Malcolm,
wyjmujc z teczki akta. Pooy je przed Jasonem i doda: Jeste mi winien dych.
Mam ci zwrci w gotwce? zaartowa Jason.
W uywanych dwudziestkach.
Co ciekawego? zapyta DG.
I tak, i nie. Nie ma informacji, gdzie si urodzi, ale od sidmego roku ycia mieszka w
internacie. Sabo si uczy, s jego wyniki w nauce do 1965 roku, gdy skoczy dwanacie lat.
I za to mam paci dziesi tysicy?
To jest gratis. Zapacilimy za informacj, e od sierpnia szedziesitego pitego Serovem
zajmowao si GRU. Ma u nich swoj teczk.
No to adnie powiedzia Jason.
Dwunastoletnie dziecko? Jezus Maria! Czy z tego wynika, e mielimy wtyczk? DG sprawia
wraenie powanie zaniepokojonego, chocia owo Jezus Maria! zabrzmiao niejednoznacznie:
czy DG przeraao to, e Rosjanie wykorzystywali dzieci do swych niecnych knowa, czy
moliwo, e Serov by agentem.
Formalnie nigdy u nas nie pracowa. By pracownikiem zewntrznym. Poczekajmy, zamwiem
dalsze dokumenty.

Ile?
Trwaj negocjacje tym razem Malcolm si umiechn.
Gdy wychodzili z sali konferencyjnej, dyrektor generalny zwrci si do Millingtona:
Bdmy w staym kontakcie.
***
Uliczki skryy si ju w cieniu. Ostatnie promienie soca owietlay jeszcze dzwonnic bazyliki
Ntre Dame de la Garde. Pozacana figura Matki Boskiej lnia na tle ciemniejcego nieba.
Frank zdy zapaci, gdy dostrzeg, e kobieta wychodzi z domu. Sza w d ulicy, podpierajc
si lask. Dotara do barierki i skrcia w stron kocioa.
Shepard podszed do ogrodzenia przy sklepie z farbami. Wsun rk midzy prty bramy i
szarpn kdk. Nie pucia. Sprbowa zardzewia furtk. Uchylia si z przecigym zgrzytem.
Na tyach znajdowa si placyk obronity krzewami. W gbi mur ssiedniej posesji.
W zapadajcym zmroku dostrzeg metalowe drzwi na zaplecze sklepu, dalej ganek. W rodku
panowa mrok. Naoy cienkie gumowe rkawiczki i nacisn klamk. Byy zamknite. Wczy
latark i przeszuka ganek. Znalaz zagity drut, wsun do zamka i po kilku prbach przekrci.
Za drzwiami bya drewniana klatka schodowa. Wszed do najbliszego pokoju. Podwjne okno
wychodzio na ty domu. Z korytarza znalaz wejcie do azienki, a po drugiej stronie do kuchni.
Doszed do koca korytarza i zgasi latark. Wpadao sabe wiato ulicznych latarni. Rozchyli
firank. Po drugiej stronie ulicy nad rowymi drzwiami migota pomyk lampki oliwnej.
Przeszuka cae mieszkanie. W pudeku pod kiem znalaz kilka starych dyskietek. W szufladzie
leay dwa pki kluczy. Notatnik i kilka kalendarzy stay na pce z ksikami. Przewertowa je, z
jednego wypada kartka z odrcznymi zapiskami po arabsku. Znalezione przedmioty, z wyjtkiem
kluczy, woy do plastikowej torby. P godziny od wejcia do mieszkania zszed na d i
ponownie znalaz si przed gankiem. Jeden ze znalezionych kluczy pasowa do metalowych
drzwi.
Na biurku w sklepie sta komputer. Telefon podczony by do gniazdka w cianie. Frank
uruchomi komputer. Po duszej chwili pojawio si danie hasa. Wyj swj palmtop,
uruchomi program i przez chwil obserwowa na ekranie, jak urzdzenie poszukuje waciwego
hasa. Pody wzrokiem za kablem na cianie prowadzi na zewntrz. Frank wyszed. Kabel
bieg po cianie do drewnianej przybudwki. Pod jej daszkiem znalaz metalow puszk.
Zardzewiae drzwiczki kryy pltanin starych kabli w ebonitowym pudeku, zamocowanym na
pytce. Technika sprzed lat. Poruszy pytk. Przesuna si.
Nie spodziewa si odkry rewelacji, ale nie chcia niczego pomin. Jego praca polegaa na
poszukiwaniu elementw puzzli, z ktrych, by moe, powstanie czytelny obraz. Dowiadczenie i
intuicja podsuway mu pomysy, jak ich szuka.
Pod pytk by byszczcy kabelek. Cakiem nowy. Oderwa pytk z ebonitowym pudekiem.
Kabelek napry si. Prowadzi gbiej, za skrzynk telefoniczn. Tkwio tam mae pudeko.
Frank wyrwa je wraz z kawakiem kabla, schowa do foliowej torby i zamkn drzwiczki.
Wrci do biura i siad do komputerw. Sprawdzi ostatnie zapisy. Pochodziy z koca sierpnia.
Sprawdzi te pk z segregatorami. W jednym znalaz rachunek za wynajcie

podnonika widowego. Pochodzi z sidmego listopada. Z faktury spisa adres i numer telefonu
firmy. Przeszuka szuflady. Znalaz kalendarz z odrcznymi zapiskami, w wikszoci po arabsku.
Niektre nazwy, adresy i nazwiska wpisane byy alfabetem aciskim. Pod datami od sidmego
do dziewitego listopada byy notatki dotyczce zwykych wydatkw na ycie i niezrozumiae
zapiski arabskie. Pod dat dziesitego listopada zapis: Pierre B., 150.
W spisie telefonw pod literami A i B byo kilka nazwisk i numerw, na ostatnim miejscu
Brouchon Pierre, telefon i adres. Zapisa i wyczy komputer.
Poszed do magazynu na tyach sklepu. Na pkach stay rzdy puszek. O regay oparta bya
drabina. Pod przeciwleg cian st poplamiony farbami i urzdzenie do mieszania farb. Na
posadzce leao kilka desek. Kucn i obejrza je dokadnie. Szuka ladw przetaczanych beczek
lub plam. Niczego takiego nie znalaz. Na zakurzonej posadzce obok metalowego stou dostrzeg
lad buta. Nietypowy. Przypomina mu zdjcie odcisku stopy Armstronga na Ksiycu. Odcisk
poprzecznych pasw podeszwy otoczony by cienk obwdk. Zrobi trzy zdjcia.
Pod sufitem zobaczy okap poczony z byszczc rur, ktra znikaa w cianie. Cae to
urzdzenie wentylacyjne wygldao na bardzo nowe. W pomieszczeniu byo te uchylone okno.
Na rurze bya naklejka. Przystawi drabin. Odczyta nazw firmy, adres i numer telefonu.
Dochodzia osiemnasta.
Noel, jeste gotowy?
Jasne. Czekaem tylko na pana telefon. Umyem bryk.
Na dole jest skwer z platanami. Moesz tam by zaraz?
Dwie minuty.
Podszed do furtki, rozejrza si i dopiero wtedy wyszed na ulic.
Przy skwerze czekao granatowe renault.
Dwadziecia minut pniej zatrzymali si przed budynkiem w przemysowej dzielnicy Marsylii.
Dobry wieczr, dzwoniem w sprawie zamwienia powiedzia Frank do modego Araba, ktry
ukada na ladzie tekturowe pudeka.
W biurze, na zapleczu burkn, wskazujc rk za siebie.
Kobieta okoo pidziesitki siedziaa za biurkiem zawalonym stosami dokumentw i wpatrywaa
si w ekran komputera.
Ach, to pan. Musz tu siedzie do wieczoru. Mamy przyjcie towaru, a mj m jest chory. W
dodatku ten mody i tak zaraz pjdzie. Mecz dzisiaj. Co pana do nas sprowadza?
Chciabym zamwi system wentylacyjny. Widziaem taki w sklepie z farbami Chez Guy.
Rzeczywicie, przypominam sobie. Montowalimy go chyba z miesic temu. Pan te ma sklep z
farbami?
Nie, ale uywam ich w pracowni.
Pytaam, bo w zalenoci od rodzaju prac i wielkoci pomieszczenia montujemy odpowiedni
filtr. Poza tym okap i rednica przewodw mog by rne.
Dla mnie na pewno wystarczy taki jak w tamtym sklepie. Czy pan Turgut Taka te zamawia
filtr?
Z tego, co pamitam, to nie. On chcia, eby wentylator by mocny.
I co, u niego nie ma filtra?
Jest, oczywicie. Takie s przepisy. Sami filtrw nie produkujemy, ale je montujemy do naszych
systemw.
Ja wzibym taki sam. A jak si taki filtr montuje?
W puszce; to takie zgrubienie rury metr nad wyjciem ze ciany na zewntrz. Chyba e

przewd idzie w cianie, wtedy zakadamy troch inny system. A jak bdzie u pana?
Tak samo jak w tamtym sklepie.
Wpatrzya si w monitor.
Mam to zamwienie, model 4A, czyli filtr na zewntrz.
Jak si go wymienia?
Moemy przyjeda i serwisowa system raz na rok, a moe nawet rzadziej. To zaley, jak
czsto pan pracuje w tej pracowni.
Czy to kopotliwe wymieni taki filtr?
aden kopot, potrzebny tylko specjalny klucz. No i odpowiedni filtr na wymian. Czy ma pan
ze sob plany pomieszczenia, gdzie ma by wentylacja?
Niestety, nie. Przel je pani faksem w przyszym tygodniu.
Tu jest nasza wizytwka. Niech pan te poda wysoko budynku, to zrobi wycen.
Oczywicie, bardzo dzikuj. Mam jeszcze jedno pytanie. Czy taki system zawsze pracuje, to
znaczy, jeli wyczony jest wentylator elektryczny?
W zasadzie tak. Dziaa wtedy wentylacja grawitacyjna. Chyba e pomieszczenie jest szczelne i
nie ma dostpu powietrza. Kobieta zamylia si. Nie bdzie te dziaa, jeeli jest otwarte
okno. Przecig niweluje rnic cinie. Tak mi si w wydaje dodaa z wahaniem. Dlaczego
pan pyta?
Rozumiem, e filtr nie zuywa si tak szybko, jeli dziaa tylko wtedy, gdy zostanie wczony?
Pewnie tak. Prawd mwic, nigdy si nad tym nie zastanawiaam.
Bardzo dzikuj. Wiem, e macie duo pracy, ale chciabym kupi par narzdzi. Sklep jeszcze
czynny?
Niedugo zaczyna si mecz, tego chopaka nic nie powstrzyma.
Frank wszed z powrotem do sklepu od frontu i powiedzia modemu Arabowi, e chciaby kupi
narzdzia.
Kasa wyczona odburkn.
Zapac gotwk. Potrzebuj torb na narzdzia, du.
Sprzedawca pooy na ladzie brezentow torb z paskiem na rami.
Wiksz.
Poszed na zaplecze. Gdy wrci, z wyran irytacj postawi przed Frankiem du torb.
wietna.
Co jeszcze?
Mask do malowania, okulary ochronne i spinki samozaciskowe do kabli elektrycznych, dugie.
Pidziesit centymetrw, najdusze zaciski, jakie w tej chwili mamy.
Zatrbi samochd. Sprzedawca spojrza za okno, pomacha rk i zacz spisywa ceny.
Samochd zatrzyma si przed sklepem. Kto macha biao-niebiesk flag.
Frank pooy na blacie banknot.
Dla ciebie.
Dziki, bdzie na flaszk.
Twarz modego zagodniaa.
Montujesz systemy wentylacyjne?
Robi w tej firmie wszystko.
Jakim kluczem odkrca si obudow filtrw?
Dwunastka, wewntrzny, gwiazdkowy.
Mog taki kupi?

Tylko w komplecie.
Daj taki komplet.
Sprzedawca dopisa co na kartce.
Razem bdzie dziewidziesit dwa euro.
Frank pooy na blacie sto. Sprzedawca zacz szuka reszty.
Nie trzeba.
Sprzedawca zapa biao-niebieski szalik i ju by przy drzwiach.
Szefowa, ju mnie nie ma!
Pobieg do samochodu. Otworzyy si drzwi, wygramoli si tgi osiek, mocujc si z
wystajcym przez okno drzewcem flagi.
Co tak dugo, do cholery?!
Samochd ruszy z piskiem opon. Frank usysza:
Musimy dowali tym zawszonym Angolom!
Odnalaz granatowe renault w pobliu.
Jedziemy na dworzec kolejowy. Ile to zajmie?
Dwadziecia minut albo i mniej. Miasto puste, tylko gliny jed. Niedugo mecz.
Wyj palmtop, aparat cyfrowy i telefon komrkowy. Uruchomi sprzt. Paszcz rzuci na
siedzenie obok; mia zamiar zostawi go wraz ze sprztem w schowku na dworcu. Pokj w hotelu
wynajmie pniej, jeeli okae si, e musi zosta w Marsylii duej. Ile? Dzie, dwa?
To jaki specjalny mecz?
roda pucharowa, zalegy mecz. Olimpic gra z Anglikami. W nocy mog by rozrby.
Frank zacz wystukiwa tekst. Poda wielko i ciar paczki, ktr mia zamiar wysa miaa
zawiera to, co ju zebra, oraz to, co dopiero zamierza znale. Uruchomi program szyfrujcy.
Wybra numer Millingtona.
Chc ci wysa towar. Jak najszybciej. Zorganizuj transport.
Oddzwoni powiedzia Millington i rozczy si.
***
W Waszyngtonie wikszo urzdnikw skupiona bya na rytualnej czynnoci spoywania lunchu.
Gocie zdyli si ju naje i DG zaprosi ich na kaw do sali recepcyjnej.
Poczu wibrowanie telefonu. Ze zdziwieniem stwierdzi, e dzwoni Millington. Nie sdzi, e owo
bdmy w staym kontakcie zrealizuje si tak szybko. Wysucha go i wybra numer swojego
biura. Odebraa jedna z asystentek.
Znajd w Paryu naszego czowieka i pocz go ze mn.
***
Z ambasady przy Avenue Gabriel wyjechaa limuzyna. Na wysokoci ogrodw Tuileries zjechaa
nad Sekwan. Mina Luwr i podya na poudniowy wschd w kierunku Gare de Lyon. Do
odjazdu pocigu TGV, ktry tras 870 kilometrw do Marsylii pokonywa w trzy godziny i
pitnacie minut, pozostao niespena p godziny.

ROZDZIA 19 W tym samym czasie, na poudniu Francji


Frank obserwowa Yvonne, jak odwraca si od okna, by odebra telefon.
All?
Czy to sklep? zapyta piskliwym gosem. Do furtki przy sklepie Chez Guy zostao mu dziesi
metrw.
Jaki sklep?
Popchn furtk i znalaz si na wirowej ciece prowadzcej na tyy domu Turguta Taki.
Z alkoholem, madame powiedzia jeszcze bardziej piskliwym gosem.
Mon Dieu, z alkoholem. Ale skd.
Excusez-moi.
Schowa telefon do kieszeni i przeszed na tyy przybudwki. Odnalaz rur komina, w ktrej mia
by zamontowany filtr. Wystarczyo przystawi drabin, odkrci pokryw Ale w ciemnociach
nie byo to takie proste mocowa si z tym p godziny i o mao co nie spad ze starej drabiny ze
sprchniaymi szczeblami. Gdy w kocu zapakowa zawarto filtra do szczelnej plastikowej
torby, zaj si kubem na mieci. Rozoy na ziemi foli, przewrci na ni kube i resztki mieci
zapakowa do swojej torby.
Odetchn z ulg; teraz wystarczyo zadzwoni jeszcze raz do Yvonne, by oderwa j od
posterunku i mg znikn z Marsylii zadanie wydao si bliskie zakoczenia.
All, kto mwi?
Z telefonem przy uchu ruszy w kierunku furtki.
Bonsoir madame tym razem mwi basem, w kadym razie si stara. Dla zwikszenia efektu
chrzkn czy to przychodnia dla zwierzt?
Otworzy furtk i wtedy ich zobaczy. Wygldali jak z filmu science fiction. Ochraniacze na
nogach, rkach i barkach, matowe kaski z uniesionymi przesonami na twarz i dugie pay u pasa.
Byli tu po drugiej stronie ulicy.
Bd, pomyla. Nobody is perfect. Powinien by sprawdzi, czy ulica jest czysta, zna inne
wyjcie.
Jeeli teraz si rozczy, Yvonne powrci na swe stanowisko obserwacyjne wtedy kiedy i on i
policjanci, znajd si pod jej oknem. Chyba e pjdzie robi sobie herbat.
Non, monsieur. Pas du tout.
Mam chorego kotka. Czy moe mi pani poda numer przychodni? nadal mwi basem, ale
ciszej. I przesta chrzka.
Prosz poczeka, mam gdzie numer weterynarza. A co si kotkowi stao?
Policjanci przyspieszyli kroku, patrzc podejrzliwie na Franka i jego torb.
Boli go brzuszek. Bardzo.
Schowa telefon. Nie mg ju duej basowa. Mia minut czasu, jeeli Yvonne rozczy si
natychmiast i ruszy na swe stanowisko w oknie. Ale to mao prawdopodobne. Raczej jeszcze
mwi do telefonu albo szuka numeru weterynarza dodatkowa minuta lub dwie. To wersja
bardziej prawdopodobna. Lub jeszcze wicej, jeli pjdzie robi herbat. Tak czy inaczej, naleao
to zaatwi szybko. Szkolc swoich nastpcw, Frank zawsze powtarza, e jakiekolwiek
konflikty z miejscowymi wadzami s ostatni rzecz, na jak moe sobie pozwoli oficer
operacyjny.
Zagrodzili mu drog. Jeden wyj krtkofalwk. Frank mg oczywicie pokaza

amerykaski paszport i pewnie by to zrobi, gdyby do takiego spotkania doszo w innym miejscu.
Ale tutaj, pod okiem Yvonne, nie byo to dobre rozwizanie. Oczywicie mg twierdzi, e szuka
cioci albo e chcia kupi farby i sprawdza, czy o tej porze nie sprzedadz mu ich na zapleczu
zamknitego ju sklepu, ale trzej stojcy przed nim wojownicy nie byli od mylenia. Ich prac
byo paowanie, a we wszystkich innych sprawach mieli wezwa radiowz. W oknie pojawiaby
si Yvonne i rozpoczaby si gupawa rozmowa o eglarstwie i jego potrzebujcym farby jachcie.
Z tego wszystkiego mogyby wynikn cakiem spore kopoty.
Cze, koledzy, jak tam, spokojnie?
Stali na wprost okna Yvonne. Na parapecie siedzia may czarny kotek. Obok staa szklanka z
herbat. Pena.
Dokumenty.
Powoli sign do wewntrznej kieszeni.
Wrczy policjantowi francusk legitymacj. Ten owietli j latark i poruszy. Bysk
hologramu odbi si kolorowym wiatem.
Bardzo prosz, panie inspektorze powiedzia, oddajc Frankowi legitymacj. W czym
pomc?
Dziki, chopcy, jestem tu prywatnie. A wy pewnie macie dzisiaj sporo roboty?
Dopiero si zacznie po meczu.
Spokojnej suby. Dobranoc.
Wzi torb i ruszy w gr ulicy. Policjanci stali jeszcze chwil. Jeden z nich powiedzia co do
krtkofalwki i poszli w d. Frank odwrci si dopiero po kilkunastu metrach. Z okna wychylaa
si gowa Yvonne. Wpatrywaa si w policjantw. Wreszcie ma co oglda, pomyla i wyj
telefon.
Jeste przy skwerze?
Tak, szefie, czekam.
Spotkajmy si pod Le Bistro du Port, ale pojed naokoo, przez plac za kocioem.
P godziny pniej opuszcza dworzec kolejowy Saint Charles. Torb na narzdzia zostawi w
drugim schowku, obok tego, w ktrym spoczywa ju jego sprzt elektroniczny i podrny baga.
Zostawi te paszcz. Teraz na sobie mia cienk granatow kurtk. Poda kierowcy adres
niejakiego Pierrea Brouchona.
W p godziny dotarli do boulevard Michelet. Skrcili w gszcz bocznych ulic i po paru minutach
byli na miejscu. Dziurawa jezdnia czya dwa osiedla blokw mieszkalnych. Ich ponure fasady
wzorowane byy na pobliskim Unit dHabitation projektu Le Corbusiera budynku dla ptora
tysica ludzi wykonanym z surowego betonu. Mia w myl idei autora poczy nowoczesno
funkcjonalnej maszyny do mieszkania z ideaem antycznej wityni.
Bloki z widokiem na nastpne bloki, ktre spogldaj na nastpne bloki, podobnie jak ich
pierwowzr, nie speniy pokadanych w nich nadziei nie uczyniy ich mieszkacw
szczliwymi. Stay si ponur sypialni wielkiego miasta i przytukiem emigrantw
pozbawionych nadziei na spenienie marze, ktre kiedy ich tutaj przywiody. Architektura nie
poradzia sobie z dwudziestym wiekiem: socrealizm narzucony przez Kreml poowie Europy
zostawi po sobie pomniki rwnie ponure jak pami zbrodni komunizmu, a
narodowosocjalistyczny koszmar monumentalnych roje o Tysicletniej Rzeszy znik w wojennej
poodze. Ale i szlachetny w swojej prostocie bry i doskonaoci proporcji modernizm nie speni
oczekiwa. Idee rozminy si z rzeczywistoci.
Dla modych ludzi z betonowych przedmie Marsylii przyszo nie zapowiadaa si dobrze.
Czekay ich uliczne gangi, kradziee, narkotyki. Chyba e kopali pik i wierzyli w karier, jak
zrobi ich idol pochodzcy wanie z tej betonowej pustyni Zinedine Zidane,

najlepszy i najdroszy pikarz wiata, syn ubogich imigrantw, bohater Francji.


Wjechali w mrok kryjcy enklaw sadw i zapuszczonych ogrdkw. Midzy karowatymi
drzewami stao kilka domw otoczonych drewnianymi potami. Samochd podskakiwa, wydajc
mczeskie jki.
Caa ta okolica zostanie zrwnana z ziemi i powstanie kolejne osiedle mieszkaniowe
powiedzia Noel.
To tu.
Zwolni przy parterowym domu. Od ulicy odgradza go drewniany pot.
Zatrzymaj si.
Przed garaem sta biay dostawczy samochd. Tylne drzwi mia zielone.
Szefie, czy tutaj pan te do dziewczyny?
W jego gosie sycha byo nut wtpliwoci.
Gdzie tu jest najbliszy sklep?
Jakie pi minut std.
Dobra, posuchaj, Noel. Wierzysz czy nie, ale ja tu id, bo tu mieszka pewna moda panienka.
Jak si uda, to pojedziemy do hotelu. Problem w tym, e mieszka z ojcem. Musz z nim pogada,
potrzebuj dobrej flaszki.
Ile mog wyda?
Za pitnacie euro kupisz co przyzwoitego, masz.
Wrczy kierowcy banknot.
Wr za dwadziecia minut i czekaj pod domem. Bd punktualnie, nawet jakby nic nie kupi.
Dokadnie za dwadziecia minut
Jasne, szefie odpowiedzia, chocia niewiele rozumia. Zdziwi si do reszty, gdy usysza
pytanie:
Czy w tym sklepie mona kupi ubrania? Jakiekolwiek.
Nie, to jest nocny sklep z alkoholem, jedyny w okolicy.
Frank odczeka, a samochd odjedzie, i podszed do ogrodzenia. W oknie migaa niebieskawa
powiata telewizora. Rozejrza si. Mg tu by pies. Podnis patyk i rzuci. Nic. Cisza. Rzuci
kamie. Nadal nic. Wszed na teren posesji. Dobieg go histeryczny gos komentatora:
Obroca wbiega na pole karne, dorodkowa, aaaaa! Gol! Aaaaa! Nie ma gola, strzeli obok
bramki! Rozleg si ryk widzw, piszczenie trbek i oskot bbnw.
Zajrza przez okno. Mczyzna siedzia przy stoliku. Mg mie okoo szedziesiciu lat. W
pokoju palia si tylko grna lampa. Przy drzwiach zauway kontakt elektryczny. Psiej miski ani
posania nie dostrzeg. Na stoliku staa butelka wina i popielniczka pena niedopakw.
Nacisn klamk drzwi. Zamknite. Ciemno. Sign po telefon, otworzy klapk. Przy
zielonkawym wietle obejrza zamki byo ich kilka, wszystkie bardzo stare. Sprbowa barkiem.
Cienkie drzwi troch si podday, ale nie ustpiy. Popchn d drzwi nog. Nieznacznie si
ugiy.
Poszed na ty domu i sprawdzi okna. Byy zamknite. Innych drzwi nie znalaz. Jeszcze raz
podszed do okna. Mczyzna podskoczy na krzele, waln pici w st, a zachwiaa si
butelka:
Co za kretyn! Powinien by karny!
Usiad z powrotem, wpatrzony w ekran telewizora, i sign po kolejnego papierosa. Nie zapali
go. Gos komentatora przeszed w dyszkant:
Prosz pastwa, c za dramat, do koca meczu zostao niecae pi minut
To ju drugi bd dzisiaj, pomyla Frank. Przed kocem meczu powinienem std

wychodzi, a nie zastanawia si, jak wej.


Stan dwa metry od drzwi, zrobi krok do przodu i kopn w drzwi poniej klamki. Przebieg
krtki korytarz i wpadajc do pokoju, zgasi wiato. Krzykn:
Policja, na ziemi, bd strzela.
Mczyzna zdy odwrci gow. Frank ju sta za nim. Pokj owietlao drgajce, kolorowe
wiato telewizora. Powali mczyzn na podog. Wykrci mu rce do tyu i spi plastikow
opask. Z ryczcego ekranu dobieg rozhisteryzowany gos sprawozdawcy:
To by faul, z ca pewnoci, faul! Powinien by rzut karny!
Pierre Brouchon?
Starszy pan Frank dopiero teraz oceni, e mia z dziesi lat wicej, ni przypuszcza by tak
przeraony, e nie mg odpowiedzie.
Czy pan nazywa si Pierre Brouchon?
Tak wyduka.
Jest pan aresztowany. Czy jest jeszcze kto w domu?
Nie.
Pierre Brouchon, jest pan aresztowany pod zarzutem przemytu i handlu narkotykami i broni.
Jezus Maria, ja nigdy
Frank postawi krzeso i posadzi na nim gospodarza. Zapali lamp przy telewizorze i skierowa
jej wiato na siedzcego, sam pozostajc w cieniu.
Dom jest otoczony przez agentw.
Podetkn pod nos siedzcego legitymacj DCPJ.
Brouchon! Transport piciu beczek, miesic temu, do sklepu z farbami Chez Guy nad starym
portem. Mw.
Jezuniu, przecie ja nic nie wiedziaem, ten Guy mwi, e to farby.
Skd przywioze te beczki?
Z portu. Razem pojechalimy, jak Boga kocham, ja nic nie wiem zakrztusi si.
Frank podnis do ust telefon komrkowy i trzymajc go przed twarz jak krtkofalwk, mwi:
Zatrzymaem podejrzanego, nie stawia oporu, czekajcie przed domem. I do mczyzny:
Zdejm kajdanki, tylko bez adnych numerw!
Ale, co pan, dzikuj bardzo w drcym gosie mczyzny pojawia si nuta ulgi.
Frank przeci scyzorykiem opask na nadgarstkach.
Skd w porcie odebralicie beczki?
Prosto z nabrzea, rozadowywali statek mwi, masujc nadgarstek.
Jaki? Jak si nazywa?
Limassol.
Zadawa kolejne pytania, zanim mczyzna zdy do koca odpowiedzie na poprzednie: kolor
beczek, od jak dawna si znaj, czy czsto dla niego co wozi, jak wyglda statek, czy
potrzebowa przepustki na wjazd do portu, jaka bya wwczas pogoda, o ktrej przyjecha, ile
czasu zaj zaadunek
Wygldao na to, e Pierre Brouchon nie zna przedtem Turguta Taki i e po raz pierwszy co dla
niego wozi. Tamten ktrego dnia zadzwoni, wynaj go i tyle.
Jestem oficerem policji, prowadz ledztwo. Handel narkotykami to powany zarzut.
Panie oficerze, ja naprawd
Ten statek na pewno nazywa si Limassol?
Byem tam kiedy, wiele lat temu. Znaczy si na Cyprze, wanie w Limassol.

Wyglda pan na uczciwego czowieka. Uwzgldni w raporcie, e udziela pan wyczerpujcych


informacji. Jak zachowywa si ten Guy?
Ja go wczeniej nie znaem, ale widziaem, e jak paci, to mu si trzsy rce. Nie mg tych
pienidzy wyj z kieszeni.
Co robi w porcie?
Od razu gdzie znik. Poszed co zaatwia, mylaem, e papiery, a tu si okazuje
Czy widzia pan, z kim si spotka, z kim rozmawia?
Nie. Gdy wrci, to od razu podjecha wzek widowy. Taki potny, jak to w porcie. Przywiz
wszystkie te beczki i ustawili je na moim samochodzie.
Z telewizora dobieg paczliwy gos komentatora:
Sdzia doliczy tylko trzy minuty, a powinien pi albo sze. Los nam dzisiaj nie sprzyja,
niebiosa nie s askawe.
W razie potrzeby przylemy poczt wezwanie na rozmow. Niech si pan tam koo tego sklepu
nie krci, przestpcy mog go obserwowa. Do nas te pan nie musi dzwoni, sami si z panem
skontaktujemy.
Stan przy oknie. Ulica bya pusta. Wybra numer.
Jak tam?
Wanie dojedam, szefie.
A tu Frank pooy na stole banknot za zepsuty zamek. Moi ludzie wywayli drzwi.
Woy kurtk i wyszed.
Brouchon podszed do okna. Nie mg doj do siebie. Przecie jego dom otoczyli policjanci, do
rodka wpada specjalna brygada z broni. C za historia! Na potwierdzenie przed swoim
domem zobaczy policyjny wz, a obok niego oficera, ktry z nim niedawno rozmawia, i
barczystego tajniaka. W rku trzyma karabin, tak to w kadym razie pniej wspomina.
Noel w jednej rce trzyma butelk, drug przytrzymywa j, eby mu si nie wylizgna.
I jak szefie? Mam dla pana bandol, dobre czerwone wino, tutejsze.
Dziki, wypij je za mnie, jedmy std. Nie udao si, ojciec jej nie puci.
Widz go, stoi w oknie.
To mu pomachaj.
***
Frank wysiad, nie dojedajc na miejsce. Moe przesadza z ostronoci, ale nie chcia po raz
kolejny podjeda tym samym ciemnym renault pod dworzec. Ju za pierwszym razem zauway
kamery. Ile z nich dziaao? Nie wiadomo.
Gdy w poudnie wysiada z samolotu na lotnisku Marseille-Provence, liczy si z moliwoci
dwu-, a nawet trzydniowego pobytu. Nie spodziewa si, e uda mu si zaatwi wszystko w jedno
popoudnie. Takie tempo miao swoje dobre strony pojawi si i zniknie, zanim Francuzi
zorientuj si, e kto interesowa si domem Turguta Taki. Miao te wad: nie by przygotowany
do akcji. Niecae cztery godziny temu, po wyjciu ze sklepu z narzdziami, przekaza Jasonowi
krtki opis i piln prob o przejcie przesyki. Poda wwczas przyblion wag i wielko
pakunku. Przed dwiema godzinami otrzyma odpowied, e kurier bdzie na dworcu Saint
Charles o 22.40. Nie wiedzia kto. Wraz z informacj otrzyma te z centrali ostrzeenie, e w
sprawie sklepu z farbami zrobi si u Francuzw jaki ruch. Oznaczao to, e powinien std jak
najszybciej znikn. Lecz przedtem musi jeszcze przekaza kurierowi swoje zdobycze.
Wszed w ulic prowadzc do dworca. Zamiast tego, czego si spodziewa otwartej drogi do
jasno owietlonego place des Marseillaises falowa gsty tum: czerwone flagi,

chralne piewy. Kibice zajli ca szeroko jezdni i chodnikw. Przewrcono awk, dwch
osikw prbowao wyrwa znak drogowy. Rozleg si trzask pkajcego szka przez witryn
sklepu wleciaa betonowa donica. Zawyy syreny policyjne.
Frank wszed w ciemn uliczk. Wiedzia, e za rogiem jest dworzec.
Od ciany oderwa si cie. Dostrzeg te drug posta. Zagrodzili mu drog.
Kolejny bd! Do cholery, dzi ju trzeci. Wyrobiem ju roczn norm.
Widzia przed sob krpego faceta w skrzanej kurtce. Ostrzyony na yso, mia na szyi czerwony
szalik. Drugi, stojcy z tyu, skrywa gow pod kapturem bluzy. Gono zarechota i splun.
Frank, niczym komputery Woodricha, wyapywa pojedyncze sowa z niezrozumiaego, nawet jak
na cockney, bekotu:
Pierdolnij go zajeba abojada zara zdechnie
Typ w skrzanej kurtce ruszy do przodu:
Dawaj szmal, chuju!
Przecie abojad nie kuma, jebnij go poradzi ten w kapturze.
ysy okaza si grubszy, ni Frankowi pocztkowo si wydawao. Zbliy si i wzi zamach.
Frank zrobi p kroku do tyu. Tamtego, po zadaniu silnego ciosu w prni, wasna bezwadno
obrcia i dla utrzymania rwnowagi obciy wysunit nog, Frank zada krtki, szybki cios
stop. W to kolano, na ktrym atakujcy wanie si opar. Sokuto-osae-uke, rzadko stosowane w
karate uderzenie defensywne, przypominajce pikarsk nakadk. Ale bardziej niebezpieczne.
Trzask amanych koci zla si ze zwierzcym skowytem padajcego. Frank skoczy, by go
omin i za moment znikn za rogiem. Usysza charakterystyczny dwik otwieranego noa
sprynowego; ten w kapturze zastpi mu drog. W mroku bysno ostrze.
Ty kurwo!
Frank odskoczy do tyu i skoncentrowa wzrok na uzbrojonej doni przeciwnika. Ocenia
umiejtnoci, szybko, koordynacj ruchw. Ocenia napastnika i czeka na jego bd. Rozluni
si, opuci rce. Tamtego rozsierdzia skuteczno unikw i zaatakowa ostrzej. Raz, drugi
machn noem, zakl i unis rk, by wykona zamach. I to by bd, na ktry czeka Frank.
Ruszy do przodu z podniesion rk. Frank wyprowadzi praw nog cios, wysoko: jodan-yokogeri. Mistrzowski cios, miertelnie niebezpieczny, gdy ustawiona bokiem stopa trafia w krta.
Frank nie chcia zabi obrci stop ku grze, by krawd stopy nie wbia si w krta. Chcia
jeszcze nieco zmniejszy si uderzenia, widzc, e tamten nie zatrzyma si nawet, lecz nie
zdy. Technika takiego ciosu polega na sekwencji ruchw. Zaczyna si od pracy tuowia, od
rozpdzenia najwikszej masy. Najpierw wyrzuca si biodro, minie uda s rozlunione.
Zaczynaj prac minie czce tuw z udem kolano jest lune. Gdy jest prostowane, staw
skokowy nie pracuje. Dopiero w kocowej fazie nastpuje skupienie energii i usztywnienie
koczyny. Procesy te zachodz w uamkach sekundy, wywiczone, poza kontrol. Trudno je
zatrzyma. Co wicej, Frank nie przewidzia, e napastnik ruszy caym ciaem do przodu.
Naoone na siebie energie ciosu i nacierajcego ciaa spowodoway, e facet straci
przytomno, zanim upad. Po uderzeniu, ktre wbio mu doln szczk w podniebienie i
naruszyo krgi szyjne, zawis na uamek sekundy w powietrzu. Z jego bezwadnej rki wypad
n i osiek run do tyu.
Frank bieg, a dotar do szerokiej, jasno owietlonej przecznicy. Opar si plecami o zimn
kamienn cian, by zapa oddech. Poprawi ubranie i wolnym krokiem ruszy dalej. Plac przed
dworcem by o dwiecie metrw. Nadjeda policyjny mikrobus z przedni szyb

osonit metalow krat. Zwolni.


Frank przyspieszy, machajc rk.
Panowie, panowie, szybko! Tam jacy ludzie si bij, tam, za rogiem.
Zawya syrena i samochd doda gazu.
Byo po dziesitej, panowa tok. Cz kas biletowych bya zamknita, kolejka ustawia si przed
punktem informacyjnym. Rzucay si w oczy wzmocnione patrole policji. Pracownik obsugi
pcha w wzkw bagaowych. Frank rozejrza si. Obawia si, e przysani z ambasady ludzie,
a tylko takich mg si spodziewa, znajc ograniczenia centrali, przycign za sob ogon. Od
pewnego czasu Francuzi lubili wiedzie, co ich przyjaciele zza oceanu porabiaj.
Poczu wibracj telefonu. Odczyta wiadomo: dyplomata plus dwch, TGV z Parya, 22.39, i
numer telefonu.
Mia ju pewno: podr dyplomaty z obstaw dwch goryli musi kogo zainteresowa. Spojrza
na zegar: zostao pitnacie minut.
Przy budce z kanapkami stali chopak z dziewczyn. On ugryz hamburgera, spojrza na ze
zdziwieniem i odoy na plastikowy talerz. Ona wskazaa mu swj, z niedokoczon kanapk,
lecz przeczco pokrci gow. Odeszli.
Obserwowa ich starszy mczyzna w wymitym paszczu i kapeluszu z szerokim rondem.
Ruszy, wspierajc si na metalowych kulach.
Kobieta w czerwonym fartuchu zebraa plastikowe talerze i sza z nimi do kuba. Na widok
nadchodzcego, zamiast wyrzuci je, postawia na kocu lady. Mczyzna skin jej gow, opar
kule o blat, zdj kapelusz i zacz je.
Nie wiedzia, e i jego kto obserwuje.
Gdy szykowa si do odejcia, Frank pooy na blacie banknot.
Potrzebuj kule.
Mczyzna zawaha si. Nie by brudnym kloszardem, przepijajcym kady grosz, nie nocowa na
dworcu. By po prostu biednym, opuszczonym, starym czowiekiem. Frank pooy jeszcze jeden
banknot i doda:
Odbieram ze szpitala dziadka, ktry ledwo chodzi.
Mczyzna sign po banknoty.
Chciabym te poyczy ten kapelusz Frank pooy na blacie kolejny banknot. Dziadek jest
ysy, przezibi si.
Mczyzna spojrza na Franka smutnymi oczami i szepn:
Prosz ze mnie nie kpi.
S mi naprawd potrzebne Frank sign po kapelusz i kule prosz przyj pienidze.
Zostawi kapelusz i kule za p godziny rozejrza si na tamtej awce, przy drzwiach.
Mczyzna spojrza za siebie, niespiesznie odwrci si ponownie do lady i jeszcze raz obejrza
banknoty. Dla niego byo to bardzo duo pienidzy. Westchn i cicho powiedzia:
Bardzo panu dzikuj.
Zwrci si w kierunku nieznajomego, chcc mu si lepiej przyjrze, lecz nikogo ju nie byo.
Wyranie utykajc, poszed w kierunku kas. Jego twarz kry cie szerokiego ronda kapelusza.
Uwanie obserwowa tych, ktrym si nie spieszyo. Nie byo ich wielu: pijak zaczepiajcy
turystk, trzech rosych policjantw, dobrze ubrany mczyzna z zaoonymi z tyu rkoma przed
okienkiem informacji i czowiek w czarnym palcie przewizanym paskiem. Rozglda si,
czasami odwraca nagle za siebie. Mody, niedowiadczony policjant, oceni

Frank. Mczyzna zwolni przy jednej z kas i uwanie przyglda si stojcym ludziom. Nie byo
wrd nich nikogo, kto wygldaby na kibica. Nie zwrci uwagi na ledwo ruszajcego si
inwalid w kapeluszu. Za to ten powoli za nim pokutyka.
Czowiek w czarnym palcie zwolni na widok nadchodzcego z przeciwka grubaska okoo
pidziesitki w kraciastej kurtce. Pokaza ruchem doni za siebie i przeczco pokrci gow.
Grubasek wykona ledwo zauwaalny gest w kierunku peronw.
Frank wspar si o kule i zawrci do kas. Mia ju pewno, e ci dwaj nie zajmuj si
chuliganami, co wicej, kraciasty grubasek wyglda na dowiadczonego tajniaka.
Przeszed wzdu szeregu zamknitych okienek. Zatrzyma si przed jednym z nich i przeczyta
ogoszenie przylepione przezroczyst tam. Informowao o zmianach rozkadu jazdy w czasie
nadchodzcych wit. Przy kasie leay broszury powicone zimowym atrakcjom Marsylii.
Przeczyta, e na pocztku lutego przyszego roku planowane s pielgrzymki do opactwa Saint
Victor na uroczystoci upamitniajce przybycie do Francji przed dwoma tysicami lat witej
Marii, witej Marty i witego azarza; wedug legendy przypynli odzi. Z tej okazji bdzie
mona zakupi ciasteczka w ksztacie dki.
Odoy broszur. Odszed od nieczynnej kasy, dotar do koca hali i zatrzyma si przed
rozkadem jazdy. Wybra numer telefonu. Poda zwizy opis dwch tajniakw i numer nieczynnej
kasy, ktr cay czas obserwowa.
Gong poprzedzi zapowied: wanie wjeda pocig TGV z Parya. Dochodzia 22.39. By
punktualnie.
Wrd przyjezdnych zauway szpakowatego dyplomat w klasycznym, trzyczciowym
garniturze i ciemnym paszczu. Niosc bez wysiku du walizk, ruszy w kierunku ruchomych
schodw. Dziesi metrw za nim szo dwch krtko ostrzyonych mczyzn. Obydwaj wysocy,
dobrze zbudowani, okoo trzydziestki. Za nimi do nerwowo poda czowiek w czarnym palcie
przewizanym paskiem. Gdy znaleli si w gwnej hali, jeden z wysportowanych mczyzn
szybciej ruszy w kierunku wyjcia. Mczyzna w czarnym palcie uda si za nim. Drugi agent
CIA zawrci nagle w stron peronw. Szed za nim grubasek w kraciastej kurtce.
Szpakowaty dyplomata z walizk znikn w tumie.
Po kilku minutach dyplomata podszed do nieczynnej kasy. Spojrza przelotnie na ogoszenie i
uwanie wzi do rki broszur z wizerunkiem witych w odzi. By w niej paski klucz z
numerem schowka bagaowego.
Frank odprowadzi wzrokiem dyplomat i poczeka, by sprawdzi, czy nikt za nim nie idzie. Sam
skierowa si do wyjcia. Zostawi na awce kule i kapelusz i wtopi si w tum wychodzcych.
***
Noel wczy radio. Wntrze samochodu wypeniy dudnice rytmy. To by naprawd dobry dzie.
Min kamienny koci, zwolni przy skwerze z platanami i skrci w prawo. Niebieskie i
czerwone byski rozwietlay ulic, pezajc po cianach domw. Zwolni. Jego renault potoczyo
si w stron radiowozu. Prawa strona ulicy i chodnik byy odgrodzone tam z napisami Police.
Za ni w ostrym wietle rozstawionych lamp krcio si kilku facetw w cywilnych ubraniach.
Przy radiowozie rozmawiao dwch policjantw. Jeden z nich, do tgi, odwrci si. Noel
uchyli szyb.
A ty co tu robisz?
Cholera, Gruby Emil dopiero teraz Noel rozpozna policjanta.
Jad do domu, panie poruczniku.
Porucznik poprawi zsunit na ty gowy czapk.

Widziae tu kogo dzisiaj?


Noel pokrci gow. Zza samochodu wyszed cywil i zapyta porucznika:
Kto to?
Tutejszy, kiedy jedzi takswk, teraz dorabia na lewo.
Mczyzna pokaza legitymacj: wyrane litery DCPJ.
Grubego Emila nie lubi, lokalnej policji nikt zreszt tutaj nie lubi, same problemy, adnego
poytku, ale DCPJ to co innego.
Moemy chwil porozmawia? Gdzie pan mieszka?
Noel wysiad z samochodu.
Tam, za rogiem pokaza palcem.
Dopiero teraz zobaczy policjantw na podwrku na tyach sklepu z farbami. Przeszukiwali teren,
na wspornikach stay reflektory, w sklepie i w domu rwnie okna byy rozwietlone. Policjant
rozmawia z kobiet w oknie na parterze najbliszego domu.
Co si stao?
Prowadzimy ledztwo, morderstwo odpowiedzia oficer i spyta: Co pan robi dzisiaj po
poudniu?
Nic takiego, jedziem, byem na zakupach. Noel nie mia zamiaru opowiada policji o
nieopodatkowanych zarobkach. Z drugiej strony, morderstwo
Noel, to ty? C za historia!
O! Dobry wieczr, madame Yvonne.
Oficer DCPJ uj Noela za okie i poprowadzi dalej.
Niech pan posucha: nie interesuje mnie, jak pan zarabia na ycie i czy paci pan podatki
doda, jakby czytajc jego myli mnie interesuje, czy widzia pan kogo obcego w okolicy.
Wiemy, e taki si tu krci. I prdzej czy pniej bdziemy wiedzieli kto to. Ja wol to wiedzie
prdzej. Nie musz chyba przypomina, e za pomaganie mordercy grozi
To by morderca? wyrwao si Noelowi.
Kto?

CZ DRUGA GRA

ROZDZIA 20 14 grudnia, roda po poudniu


Wreszcie wyjrzao soce. Po kilku deszczowych dniach pogoda zachcia spacerowiczw.
Pukownik Norman Ashby zatrzyma si przy wejciu do parku. Mia za sob pracowite
przedpoudnie. Zaskakujce wydarzenia ostatniego wieczoru rozpoczy si od spotkania w
strugach deszczu z Jasonem Millingtonem, a zakoczyy dwoma nietypowymi telefonami.
Najpierw dyrektor generalny caego amerykaskiego kompleksu wywiadowczego 6 osobicie
zadzwoni z prob o udzielenie wsparcia Millingtonowi i zapewni, e zwrci si drog
subow do przeoonych pukownika. Pniej by telefon z Pentagonu: genera Dansford
potwierdzi uprawnienia Millingtona.
Dzisiejszego ranka pukownik Ashby spotka si z oficerem, ktrego pilnie cign z Fort Bragg,
i przekaza mu biece sprawy. Nastpnie odwiedzi Pentagon, gdzie spdzi dwie godziny w
archiwum.
Na ciece pojawi si Millington.
Witaj, Norman, moe si troch przejdziemy? Niedaleko mona co zje.
Chtnie.
Zapraszam.
Wyjtkowo wredni faceci powiedzia pukownik. W jego gosie bya irytacja. Doda: My
takich gnoi nie lubimy. Naprawd nie lubimy!
Minli par starszych ludzi idcych pod rk.
Byem w Iraku wtedy, w styczniu 1991 roku, miesic przed wejciem wojsk ldowych. Wedug
oficjalnych danych Pentagonu w Pustynnej Burzy polego stu trzydziestu siedmiu onierzy. A
byo nas tam prawie dwiecie tysicy. Mniej ni jedna dziesita procenta. Sukces. Nas, z Si
Specjalnych, byo niewielu ponad stu. Polega jedna pita. A te skurwysyny gwacili jak
dziewczynk we wsi i kradli sprzt wojskowy!
Weszli do restauracji. Pod oknem siedziay dwie kobiety zajte rozmow. Millington prowadzi w
gb sali. Pukownik pooy na stole kilka pudeek z pytami CD i teczk.
Przygotowaem dane piciu ludzi. Thomas Hayes, aplikant, wwczas mody prawnik zaraz po
studiach, w naszych papierach nie ma nic podejrzanego. Poza tym, e wybroni tych drani. Ptora
roku pniej odszed z wojska i znik nam z oczu. Grade by radiooperatorem. Przeszed rutynowe
szkolenie, badania i tak dalej wszystko jest w jego aktach. Ci dwaj szeregowcy Francis Evans
i Patrick Bessoni byli w jednostce transportowej i dziaali na tyach: dowz zaopatrzenia, paliwa
i tym podobne. aden nie walczy. Za to walczy, i to cakiem niele, sierant Charles Lungerd,
spec od elektroniki. Przyapali go na kradziey sprztu.
Pokaza Millingtonowi zdjcie. Kwadratowa twarz, wskie usta, gruba szyja, szerokie bary. I
drugie: grupa onierzy w polowych mundurach, umiechnici. Jeden, w rodku, z zacitym
wyrazem twarzy, stoi troch z tyu. Duo niszy, potnie zbudowany.
Znali si, byli w tej samej jednostce.
Do restauracji wesza para modych ludzi. Stanli przy barze i zaczli czyta menu.
O co byli oskareni Evans i Bessoni?
O gwat na kilkuletniej dziewczynce, ale do oskarenia w ogle nie doszo. Tych trzech: Evans,
Grade i Bessoni, wracao ciarwk do bazy. Zgubili drog. Wjechali do opuszczonej wioski,
par chaup przy bocznej drodze. Byo to trzeciego dnia ataku ldowego, 27 lutego, noc. Wiemy
o tym, bo widzc zabudowania, nadali komunikat przez radio i zapis pozosta. Nie odzywali si
przez kolejne dwie godziny. W tym czasie wywiad donis, e w okolicy uciekaj

niedobitki Gwardii Saddama sze czogw i dwie ciarwki. Kto sobie przypomnia o tych
kretynach i wezwali ich przez radio. Twierdzili, e opucili osad i ju wracaj, ale jak si
dowiedzieli o czogach, to si wystraszyli i podali prawdziw pozycj wci t wiosk. Miesic
pniej ktry z nich schla si w kantynie i opowiedzia o tym, co robili przez te dwie godziny.
To dziecko znaleli w ruinach.
Pukownik upi yk piwa i odsun talerz.
Dowody?
Kamera w kantynie.
Mgby si broni, e to pijackie przechwaki.
Ruszyo ledztwo, pltali si w zeznaniach, zacz si robi smrd wok sprawy i wtedy zapali
tego sieranta, Charlesa Lungerda, i postawili mu zarzut. Kradzie sprztu. Prbowa zwali cz
winy na Evansa i Bessoniego, twierdzc, e mu pomagali, ale nie byo na to adnych dowodw.
Co wicej, ci dwaj mieli alibi mwi o sprawie kradziey, nie gwatu. A z oskareniem o gwat
by problem, bo nie byo twardych dowodw ani zwok. Zaraz po pierwszej informacji o
widzianych w okolicy szeciu czogach i dwch ciarwkach cay ten konwj zosta namierzony
przez satelity i podano jego dokadne pooenie. Wanie nadlatywaa z Hiszpanii nasza eskadra
B-52 z konwencjonalnymi bombami. Tak na marginesie powiem ci, e te historie w telewizji o
inteligentnych bombach, trafiajcych w wybrane okno budynku, to tylko cz prawdy. To mymy
je naprowadzali. Ale wikszo roboty zaatwiy normalne naloty. Na dziewidziesit tysicy ton
bomb moe sze tysicy stanowiy inteligentne, reszta to byy konwencjonalne, ktrymi tukli
tych pacanw zablokowanych wzdu granicy Kuwejtu i w korkach drogowych. P godziny po
wyjedzie tych trzech dotary do osady Saddamowe niedobitki i dwie minuty pniej B-52 stary
je z powierzchni. Czogi, ciarwki, osad, wszystko, ywe czy martwe. Ten cwany papuga
wykorzysta to i zaatwi ugod; podczy tamtych trzech pod spraw tego zodzieja, Lungerda.
Przyznali si do wsppracy z nim i wszystkich razem, mimo e przedtem przedstawili alibi,
wywalono dyscyplinarnie bez procesu. Za kradzie. O gwacie nie byo ju mowy. Brak
dowodw, nie ma sprawy. Waszyngton jak zwykle nie chcia smrodu, na ktry rzuciyby si spy
z prasy. Rozumiesz, pikne zwycistwo, za rok wybory, a tu taki gnj.
A nagranie z kamery?
Zagino.
Do stolika podszed kelner. Poprosili o kaw.
Wszyscy odeszli z wojska. Ale niespena rok temu wpyno podanie od Bessoniego.
Doczyem je do materiaw. Przejrzaem jego raporty i zeznania pisane wczeniej. Robi
wraenie panalfabety. A to podanie jak przemwienie z kampanii wyborczej, mona si
popaka z wraenia. O jego nieszczliwym yciu, e powici si armii, historia zasuonego
dziadka, tradycje rodzinne, zamane ycie i takie tam pierdoy. I pena dokumentacja jego
niewinnoci. Wraz z mocnym alibi: par dni po powrocie do bazy czym si silnie zatru, by dwa
tygodnie w szpitalu, a pniej w Arabii Saudyjskiej na leczeniu i obserwacji. Wszystko si
zgadza. W aden sposb nie mg bra udziau w machlojkach tego zodzieja Lungerda, za co
oficjalnie wylecia z wojska.
Jason poprosi o rachunek.
Do jednostki wrci ze szpitala, gdy zaczto wyciga spraw gwatu i zapano Lungerda na
kradziey. Ale w aktach nie ma dzisiaj ladu po sprawie gwatu. Na pytanie komisji, dlaczego nie
podnis tych kwestii wwczas, w czasie ugody, odpowiedzia, e tak mu doradzono, sugerujc
naciski z gry, eby spraw szybko zaatwi, e obiecano mu pomoc w cywilu i e myla, e
sobie poradzi. Ale sobie nie poradzi i marzy o tym, aby wrci do

wojska. Owiadczy, e nigdy nie wystpi o adne odszkodowanie, e wszystko moe podpisa.
By idealnie przygotowany i trafia w same dobre punkty. Istniaa groba, e jak go nie przyjm,
to wystpi na drog sdow, a w papierach racja bya po jego stronie.
Ashby upi yk kawy.
Przyjto go. Najpierw pracowa jako operator koparki, a od p roku jest pomocnikiem
magazyniera w magazynach wojskowych w Wirginii. Przechowywana jest tam rwnie cz
waszej nalecej do Agencji broni.
Rozmawiali jeszcze kilka minut: omwili wstpnie warunki dalszej wsppracy. Ashby
potwierdzi, e otrzyma zgod na udzielenie Jasonowi penego wsparcia, zaproponowa szersz
pomoc swoich ludzi, lecz poprosi o wicej informacji na temat planowanej operacji.
Spotkajmy si za dwa, trzy dni. Podam ci szczegy. Czy wrd tych onierzy, raczej byych
onierzy, moe jeszcze kto
Te mi to przyszo do gowy, wysaem ju swojego czowieka, eby przejrza stare sprawy.
Millington zwrci si do pukownika z ostatni kwesti:
Czy mgby spowodowa dyskretn kontrol w tych magazynach, eby przyjrze si temu
Bessoniemu?
Zajm si tym.
***
Zacz sipi deszcz i pejza wok autostrady New JerseyTurnpike sta si jeszcze bardziej
przygnbiajcy ni zwykle. Braven dojecha do przedmie Newark i po dziesiciu minutach
krcenia si w kko wedug drogowskazw, ktre pokazyway nie to, co trzeba, dotar do ulicy
identycznych czteropitrowych budynkw. W kocu odnalaz adres.
Rozmowa z Teddym OMalleyem wymagaa czasu. David popija gorzk kaw (cukier szkodzi) i
wod bez bbelkw (one te), podane przez urocz, drobn, siedemdziesicioletni Carol.
Sucha, co jaki czas zadawa pytanie.
To bardzo ciekawe, ale wspomnia pan przez telefon mojemu koledze, e tamten samochd
zachowywa si dziwnie. Co mia pan na myli?
No wanie, dlatego wtedy dzwoniem na policj, ale ten kretyn nie chcia sucha. Jak pan wie,
jestem dowiadczonym kierowc, jedziem te kiedy
David sucha przez kolejnych dziesi minut.
Wspomnia pan przedtem, e byo co dziwnego z tym samochodem?
No przecie mwi. Jak si rozpdzi tak dobrze ponad setk, a z daleka byo sycha ryk
silnika, wie pan, na wysokich obrotach, to zauwayem, e jakby zakoysa si, raz, drugi, takie
mae bujnicia na zupenie prostej drodze.
Moe ruszy kierownic, wczy radio albo zapala papierosa?
No wanie nie. Te ruchy byy byskawiczne, takie krciutkie, jakby nienaturalne, on jecha
bardzo szybko. To s, wie pan, lata praktyki, eby to wyczu. Pamitam, e kiedy, w wojsku
jeszcze, jedziem takim
Nastpnych pi minut.
Z jak prdkoci, pana zdaniem, jecha?
No mwiem, ponad setk, myl, e nawet sto dwadziecia mil mia na liczniku, jak
wycigwka. Tylko gwizdao. Jak ju mwiem, to byo porsche, dla takiego auta to adna
prdko. Pracowaem kiedy, wie pan
David zaj si swoj kaw. Po kilku minutach przerwa:
A ten drugi samochd? Mwi pan, e zwolni?

Przystan. Zjecha na pobocze, pamitasz, Carol, mwiem ci wtedy, e tak nie wolno. On
zjecha na drug stron, jakby si przyglda temu porsche, co si palio. Jeden wysiad. Taki byk.
Popatrzy i zaraz odjecha.
Czy kto z nim by? Te wysiad?
Chyba tak, by jeszcze jeden w samochodzie. Ale nie widziaem go dokadnie. To byy sekundy,
no moe p minuty, i pojechali, przecinajc cig lini na rodku drogi.
Jaki to by samochd, ten, ktry si zatrzyma na poboczu?
Najpierw to mylaem, e jeep albo jaki ford, sam kiedy jedziem takim, jak on si nazywa,
niech sobie przypomn
A ten, ktry przystan?
No wanie, najpierw jecha troch pod soce, dlatego nie byem pewien, ale jak zobaczyem go
przed sob, od razu poznaem: chevrolet. Chcielimy takiego kupi niedawno. Pamitasz, Carol,
ze dwa lata temu, u takiego faceta
Pozna pan dokadnie model i kolor?
No wanie mwiem, bo ten, co mymy chcieli kupi, to by krtki, a ten to bya najdusza
wersja. Suburban, czarny albo granatowy. Nie, na pewno granatowy.
Przestao ju pada, ale zrobio si ciemno.
Nancy, cignijcie zdjcia satelitarne miejsca wypadku, najlepiej zaraz po. Bd za godzin.
Jeeli jakim cudem odnajd drog powrotn.
***
Tdy ysiejcy grubasek w okrgych okularach wskaza drzwi. Podjedziemy powiedzia,
gdy doszli do wysuonego odkrytego jeepa.
Lungerd rozglda si. Minli kolumn czogw ustawionych w rzdach, jakby szykoway si do
parady. Dalej stay szeregi samolotw: niektre wyglday na sprawne, z innych zostay jedynie
smtne resztki. Zatrzymali si. W ciszy i zapadajcym mroku miejsce robio wraenie cmentarza.
I tak te byo w rzeczywistoci. Spoczyway tu szcztki inynieryjnej perfekcji, corpus delicti
ludzkiej potrzeby mordowania. Dwie armaty porzucone w bocie, zwrcone mierciononymi
lufami ku sobie, jakby chciay si jeszcze zmierzy ze swym ostatnim zadaniem
samozniszczeniem.
Jedyny, jaki mamy grubasek zawieci latark. Jak mwiem, ma zmiadon kabin.
Lungerd oglda resztki helikoptera. Szarpn klap luku bagaowego.
Moecie przeci go na p? O tu, za kabin.
Czowieku, moemy go nawet poci na plasterki. A co ze migami?
Nie potrzebuj.
Niski grubasek zamia si rubasznie.
Wy, filmowcy, to jestecie wariaci! Wszystko kupicie, nawet migowiec bez migie.
Gdy wracali, powiedzia:
Wiesz co, czowieku? Lubi z wami pracowa. Macie kas i nie wybrzydzacie. A jak si trafi
pasjonat kolekcjoner, to koniec. Po pierwsze, chciaby za darmo, bo bardzo kocha ten zom, po
drugie, potrafi si tutaj krci przez tydzie i zbiera jakie rubki, bo na pewno si przydadz.
W biurze ustalili szczegy. Grubasek usiad do komputera.
Columbia Pictures? Dream Works? zarechota na kogo, czowieku, pisa faktur? MetroGoldwyn-Mayer?
Nie, nie

Jasne, e nie, przecie ich ju wykupili Chiczycy chichota grubasek czy jacy Wietnamcy,
cae Hollywood wykupi, ciebie te.
Wol zapaci gotwk.
Grubasek wybuchn miechem:
Uwielbiam was, filmowcw. Dostaniesz, czowieku, gratis pocicie tego szmelcu. Chcesz
transport?
Nie, mamy wasny.

ROZDZIA 21 14 grudnia, roda wieczorem


John Chuck Simmy wyj butelk piwa i rozpar si przed telewizorem.
Wyjrza przez okno na swj majtek pi hektarw zomu. Wjechaa ciarwka, za ni druga.
Do biura bieg Freddy, jego pracownik.
Szefie, to porsche jest warte z sze kawakw. Prawie nowe, ale troch rozbite i nadpalone.
Zadzwo do tego, jak mu tam, Stockyego, moe on to wemie. Powiedz mu pitnacie, moe
dych da.
Chuck sign po piwo i plastikow misk chipsw.
***
Tymbaliki z homara jako zaksk, petit marmite z przepirkami dla szanownego pana.
Dwch wyfraczonych kelnerw skakao przy stole. Migotliwy pomie wiec odbija si w
krysztaowych kieliszkach.
Jak uda si urlop, panie senatorze?
Ach, znakomicie. Powinienem co prawda by ju w Waszyngtonie, ale pewne sprawy
zatrzymay mnie jeszcze w Nowym Jorku.
Chrzkn na myl o owych sprawach, ktre zatrzymay go na Long Island, i sign po kart win.
Po chwili, jakby mimochodem, spyta:
Czy to prawda, co mwi Stanford?
Mecenas Thomas H. Weirman odstawi kieliszek kir royal.
Oczywicie, panie senatorze. Moemy to tak zorganizowa, aby wypata dywidendy nastpia
wczeniej. Jest przecie grudzie, zbliaj si wita. Normalnie za dat wypaty przyjmuje si
dwudziesty smy kadego miesica, ale nasi azjatyccy partnerzy wyrazili zrozumienie. Maj do
pana cakowite zaufanie. Prosz te zwrci uwag, e ostatnio przekazane rodki byy premi z
dochodw dodatkowych.
Musz przyzna, e jestem mile zaskoczony. Jakiej kwoty mog si spodziewa w tym
miesicu?
Wspominaem ci, Jake wtrci Grade e nasze inwestycje w opcje na rynku azjatyckim i
przewalutowanie krtkoterminowych lokat gwarantowanych w Londynie zwikszyy twj udzia
w zyskach.
Tak, to byo naprawd miae posunicie paskiego asystenta i naszych partnerw z Azji, a
suma wyniesie trzydzieci cztery tysice dolarw.
To naprawd znakomity wynik. Crox pokiwa gow z uznaniem.
W najbliszej przyszoci spodziewamy si jeszcze lepszych. Dochody z operacji na rynkach
finansowych realizujemy poprzez spki w Luksemburgu, gdzie dywidenda zwolniona jest z
podatku. Przelewajc rodki na konto znanego panu banku w Bernie, a dopiero pniej na
Kajmany, redukujemy niezbdne koszty do minimum.
Oczywicie rozumiem, ale czy takie operacje s zgodne
Wykorzystujemy istniejce wehikuy korporacyjne i finansowe. Takie s po prostu realia, panie
senatorze.
Nad wszystkim czuwam, Jake, jestemy zdeterminowani w planowaniu podatkowym.
Podano gwne danie. Rozlewano wino. Na srebrnej tacce lea korek od butelki. Chteauneuf du
Pape, Grand Tinel rocznik 79.

Mecenas Thomas H. Weirman otar usta chusteczk.


Jak pan wie, senatorze, istnieje pewna, cho zminimalizowana, biurokracja. Mam na myli
paskie podpisy i potwierdzenia otrzymanych wpat. Oczywicie sposb prowadzenia operacji
finansowych zapewnia cakowit dyskrecj. Liechtenstein, Szwajcaria, sam pan, senatorze,
rozumie.
O tak, Szwajcaria wywara na mnie bardzo dobre wraenie.
W trakcie deseru rozmowa zesza na tematy polityczne.
Nasi partnerzy z Azji rozwaaj moliwo otwarcia funduszu inwestycyjnego z siedzib w
Nowym Jorku. Prosili mnie o pomoc w pewnej sprawie. Zgodzi si pan chyba, e warto z nimi
pozostawa w dobrych stosunkach.
Ale oczywicie.
Ale pamitaj, Jake Grade pochyli si ku senatorowi i ciszy gos: w wiecie wielkich
interesw zawsze naley te dba o siebie. Umiesz liczy, licz na siebie, jak sam mawiasz.
Tak, Stanford, wite sowa.
Nasi przyjaciele maj pewne plany na przyszo i chcieliby zacz od jakiego gestu
powiedzia zdecydowanym gosem mecenas Thomas H. Weirman.
Stanford Grade przysun si bliej i doda:
Pamitasz, wspominaem ci ju o tym, chodzi o nawizanie kontaktu z prezydentem.
Widzi pan, senatorze, oni nie maj adnych politycznych sympatii, s pragmatykami. Poniewa
nie s obecni na tutejszej scenie, nie mog dokona adnej wpaty i dlatego zwracaj si przeze
mnie do pana o porednictwo.
A na jaki cel?
Prdzej czy pniej prezydent bdzie zbiera fundusze na bibliotek, na przykad.
O jak sum chodzi?
Milion dolarw.
Crox wyprostowa si nagle i wytrzeszczy oczy:
Dobry Boe! Ale ja nie bybym w stanie takiej sumy W jaki sposb?
Wiesz, Jake, o sposobie zaraz porozmawiamy, ale spjrz na to w ten sposb: to i tak nie bd
twoje pienidze, a zyskasz wdziczno potnego polityka, przecie nie bdzie wiedzia, e to
nie ty je wykadasz. Wejdziesz w krg ludzi bliskich prezydentowi, wsplne zdjcie, ucisk doni.
Tak jak poprzednio, gdy dokonywa pan wpaty na kampani wyborcz.
No tak, ale to byy drobne Crox krci gow z niedowierzaniem.
Nasi przyjaciele niczego w zamian nie oczekuj. Jestem winien sowo wyjanienia. West Asia &
Far East Investment Fund, jak pan zapewne wie, nie figuruje na listach powszechnie dostpnych
funduszy, cho, co mona atwo sprawdzi, jest legalnie zarejestrowany na Cyprze, ma te biuro
na Tajwanie. Nasi przyjaciele nie s ukierunkowani na masowego klienta, obsuguj jedynie elity.
Jak pan widzi, jest to obsuga bez zarzutu. Ktrego dnia inni amerykascy mowie stanu,
podobnie jak pan, mog zechcie skorzysta z ich usug. A wtedy pan bdzie ich przewodnikiem,
e tak powiem.
Poza tym, Jake, wszystkich nas czeka ktrego dnia emerytura. Taki fundusz, tutaj, w Nowym
Jorku, wymaga rady nadzorczej. Myl, e gdy i ty, i prezydent zakoczycie kariery polityczne,
moe ktrego dnia zasidziecie tam razem.
Tak, to prawda, czas pynie nieubaganie.
Jak pan widzi, senatorze, moe pan upiec kilka pieczeni na jednym ogniu, jak to si mwi, i to
nie za swoje pienidze.

Ale normalnie mona wpaca tylko niewielkie kwoty.


Och, to nie problem. Jake, czy pamitasz swoj star firm?
Tak, przekazaem ci jej papiery par miesicy temu, jak prosie. Crox zmarszczy czoo,
jakby przypominanie sobie nieistotnych szczegw sprawiao mu szczeglny kopot.
Dla zabezpieczenia naszych obecnych transakcji, wiesz, na wypadek docieka, zarejestrowaem
jej oddzia w Europie.
Nie wiedziaem. Naprawd jeste przewidujcy, ale czy to legalne? spoglda na swojego
asystenta spod nadal zmarszczonych brwi.
Jak najbardziej, firma paci podatki. Ot jej warto jest maa, ale gdyby zdobya dobry
kontrakt, moglibymy j sprzeda, zapaci oczywicie podatki, a pienidze przekaza na
odpowiedni fundusz.
To zupenie naturalne, e istniejca trzydzieci lat firma zostaje sprzedana za marne dwa
miliony dolarw i senator Stanw Zjednoczonych przekazuje pienidze na
Wspomina pan o milionie Crox otworzy szerzej oczy zdezorientowany.
Firma powstaa dziki panu, lata pracy, co si panu naley.
No tak, oczywicie. Ale jak zdoby taki kontrakt?
Zajm si tym, mamy zaprzyjanione firmy. Pewna nadwyka si przyda; sfinansujemy leasing
i transakcj zakupu linii lotniczych.
Ach, racja, wspominae swojego czasu, e masz jakie plany inwestycyjne.
To jest, panie senatorze, wietny pomys, niewielka inwestycja, a jaki presti! Wasne linie
lotnicze!
Tak, to prawda. Ale czy na pewno
Leasing spacimy wczeniej, z tej wanie nadwyki, a koszty operacyjne zredukujemy do
minimum. T firm wybraem, bo ma licencj na loty turystyczne, a to jest stay dochd. Poza
tym bdziesz mg korzysta z wasnego helikoptera, po co traci czas w korkach.
Senator popad w zadum. Pociera chwil policzek doni.
Mog sprbowa. Tak si skada, e mam co do zaatwienia jutro w Biaym Domu, to drobna
sprawa o charakterze administracyjnym, ale bd si widzia z jednym z asystentw prezydenta,
jego i tak nie ma teraz w kraju.
Sprbuj, Jake, jeszcze przed witami.
Moe.
Senator dowiedzia si rwnie, e jego asystent zainwestowa w niewielk firm transportow.
Zakup czterech samochodw dostawczych zwrci si przy rozwoeniu dekoracji witecznych w
Nowym Jorku. Nie zawraca sobie tym zbytnio gowy. By zajty wyjtkowo delikatnym
sorbetem.
Poegnali si na schodach lokalu. Na kadego czeka samochd.
Nikt nie zwrci uwagi na bezdomnego Murzyna, ktry grzeba w sklepowym wzku penym
rupieci. Kady zapewne byby zdziwiony, e wrd mieci znajdowa si profesjonalny cyfrowy
aparat z dugim teleobiektywem.
***
Susan, nie mwiabym ci tego, gdyby nie nasza przyja. Tyle lat si znamy. Pamitasz, kiedy
prosia, ebym sprawdzia, czy pracuje w dyplomacji. A potem Julia, jak pracowaa w centrali,
sprawdzaa w FBI
Gdzie ich widziaa?
Mam brata w Kingston. Wstpiam zrobi zakupy, poszam na kaw, byli w restauracji.
Meg, jeste pewna?

Przysuna si bliej.
Nie mwiabym, gdybym nie bya. Siedziaam przy stoliku obok. Mia szary garnitur, elegancki.
Rzadko tak si ubiera. Szary, mwisz? Susan nie wiedziaa, co powiedzie. Nie miaa ju siy
paka, nie chciaa ju niczego. Jej ycie z roku na rok stawao si coraz trudniejsze, a trzy
miesice temu rozsypao si jak domek z kart. Poczua si oszukana przez czowieka, dla ktrego
istniao co o wiele waniejszego od niej i ich crki. Bya pewna, e to jego praca: dla rzdu,
mafii czy kogokolwiek innego. Teraz dowiadywaa si prawdy. Tak banalnej i przez to tak
bolesnej i upokarzajcej. Poczua, e si zapada, gdzie bardzo gboko. Nie potrafia sobie z tym
wszystkim poradzi. W kocu spytaa: A ona?
Trzeba przyzna Wiesz, jak czarne potrafi si rusza. No, zgrabna adna. Dobrze ubrana,
jak modelka.
Susan wzruszya ramionami. Prbowaa by twarda: jeszcze wytrzyma.
Sam kiedy mi mwi, e w szkole mia czarn dziewczyn.
Faceci w pewnym wieku idiociej, odbija im, chc powtrzy modo. Sue, tak mi przykro,
wahaam si, co z tym zrobi, ale uznaam, e powinna wiedzie. Wiem, e od lat masz z nim
problem.
Susan signa po chusteczk:
Opowiedz.
Rozmawiali, co jej tumaczy, pocztkowo nie mylaam no wiesz, e s razem. Syszaam
tylko urywki; e kto zgin, a on powiedzia, e ma jakie dojcia. Potem ju byo inaczej,
artowali i w kocu ona powiedziaa, e s razem od dziesiciu lat. To syszaam dokadnie.

ROZDZIA 22 14 grudnia, roda pnym wieczorem


Czerwony jeep wrangler podjecha do bramy. Sta przy niej chopak. Rozmawia z grubasem na
motocyklu. Chuck zatar rce.
Czego?
David nie by wysoki ani szczeglnie mocno zbudowany. Zarwno on, jak i Frank wykazywali
spokj charakterystyczny dla tych, ktrzy z racji swoich umiejtnoci maj przewag fizyczn
nad zwykymi zjadaczami chleba. Nawet jeli, jak w przypadku Chucka Simmyego, zjadali go
zdecydowanie za duo.
Szukam gocia o nazwisku John Simmy.
A bo co?
Bo nic. Braven, FBI wyj legitymacj.
O co chodzi?
Szukam porsche, ktre wczoraj przywieziono z ubezpieczalni.
Sprzedany. Zabra go, jak mu tam, ten wariat
Stocky, Gordon Stocky przypomnia chopak mam jego telefon w biurze.
***
Przyjdzie jeszcze kto z firmy ubezpieczeniowej obejrze przesyk. Sam to zaatwi
powiedzia Davenport do ochroniarza.
Tak pno pracuj? zdziwi si ochroniarz. Dochodzia dwudziesta druga trzydzieci.
Musz mie potwierdzenie, e przesyka dotara nieuszkodzona.
Davenport usysza pukanie do drzwi zaplecza.
Ja od Stanforda Gradea.
Lungerd wszed do rodka.
Gdzie przesyka?
W magazynie, chodmy tdy.
Weszli do magazynu.
Co to za jeden?
Ochroniarz. Pan Stanford Grade dzwoni i uprzedzi mnie, e bdzie pan chcia otworzy
skrzyni.
Tak, par minut.
Potrzebuje pan pomocy?
Ani troch. I eby ten ochroniarz si tu nie plta.
Stanli obok drewnianej skrzyni. Na boku widnia napis Attention, objet dart oraz naklejka
Fragile. Pod nimi: Orly Cargo, opis zawartoci i nazwisko autora: Nam June Paik.
Pojawi si ochroniarz.
W porzdku?
Bez problemu powiedzia Lungerd i schowa si za skrzyni.
Ochroniarz zajrza do wntrza. Byy tam stare telewizory.
Ale numer! Wyrzuciem taki niedawno.
Chodmy, nie przeszkadzajmy. Davenport uj ochroniarza pod okie.
Ten typ, ktry przyjecha z polecenia Gradea, nie podoba si Davenportowi. Wyglda bardziej
na bandyt ni na pracownika ubezpieczalni. By Gradeowi winien lojalno ich

umowa bya jasna. Ale nie mia zamiaru ryzykowa i spdzi reszty ycia w wizieniu.
Postanowi, e jeeli facet wyjmie ze skrzyni narkotyki, to zawiadomi policj.
Gociu, sam sobie tu poradz, id se zrobi kaw. Musz sprawdzi, czy ten zom dziaa.
Facet grzeba w telewizorach.
I drug dla mnie, kochany.
Lungerd zdj tyln obudow. Wntrze telewizora wypeniaa ta pianka. Wyj sprynowy
n. Wyci kawa pianki, wydoby pistolet bladozielonego koloru i schowa za pasek spodni.
Wyj te niewielk paczk. Wiedzia, e zawiera zapalnik, nie wiedzia jeszcze, do czego mia
posuy.
Davenport wrci z kaw.
Nigdzie nie byo torebek z biaym proszkiem. Mczyzna niczego nie mia w rkach, adnej
torby. W skrzyni, tak jak przed kilkoma minutami, byy stare telewizory.
Dziaaj?
Lungerd wzruszy ramionami.
O tyle, o ile.
To kawa dla pana.
Wypij w domu.
Zatrzyma si przy pce z katalogami. Przejrza kilka, wzi jeden, burkn:
Wezm i wyszed.
Davenport raz jeszcze obejrza skrzyni. Telewizory wyglday tak jak wczeniej, gdy zobaczy je
po raz pierwszy.
***
Martha Lennox siedziaa w hallu przed gwn czytelni. Od dwch miesicy, gdy rozpocza
jako staystka prac w Langley, czsto braa nocne dyury. Koczya studia i kad chwil
wykorzystywaa na przygotowanie do egzaminw. Nie miaa tu wielu zaj proste prace
biurowe.
Miaa dwadziecia dwa lata i marzya o pracy w wywiadzie. Uprzedzano j wprawdzie, e czasy
przygd ze szpiegowskich filmw miny bezpowrotnie, lecz gdzie w modej gowie nadal
kbiy si romantyczne wyobraenia przystojnych mczyzn walczcych ze Zem.
Przerzucia kolejn kartk. Jej profesor twierdzi, e nie mona zrozumie najnowszej historii
Rosji bez znajomoci historii KGB. Rozdzia by powicony poprzednikowi KGB. Martha
czytaa o generaach NKWD, ktrzy mieli w czasie wojny wiksz wadz ni marszakowie
dowodzcy na frontach. A wszystkim kierowa szef NKWD. Martha spojrzaa na zdjcie z
pozoru sympatyczna twarz w staromodnych okularach, jakby lekko umiechnita i usiowaa
zapamita niewymawialne imi awrientij. Czytaa opis jego dokona. Pocztkowe wraenie, e
w jego twarzy byo co miego, ulotnio si.
To szalestwo, pomylaa, siedzie tu w rodku nocy i uczy si o jakich zapomnianych upiorach
przeszoci.
Pojawi si stranik.
Prosz ci na d do recepcji.
Dokd idziemy?
Pani Reguso prosi.
Szli w milczeniu. Martha zdobya si w kocu na odwag:
Kto to jest pani Reguso?
Asystentka dyrektora Millingtona.

Martha zdbiaa z wraenia. O tym czowieku kryy w Agencji legendy, szczeglnie wrd
modszych pracownikw.
Dugim korytarzem dosza do sekretariatu. Wyczuwao si atmosfer intensywnej pracy.
Jedna z kobiet powiedziaa do suchawki:
Panie dyrektorze, przysza staystka.
Martha zapukaa i wesza dopiero, gdy usyszaa:
Tak? Podnis wzrok i wskaza rk krzeso. No, niech pani siada, bardzo prosz.
Martha zarumienia si i natychmiast usiada na brzegu krzesa.
Chciabym pani prosi oderwa wzrok od dokumentw i spojrza na jej identyfikator
Martho, o zebranie dla mnie pewnych materiaw. Studiuje pani histori, prawda?
Martha wpatrywaa si w biurko. Idealny porzdek, rwno uoone dokumenty, pewno najbardziej
tajne, a na rodku sznurek. Kawaek zwykego szarego sznurka. Po co superszpiegowi taki
sznurek?
Tak, studiuj histori, wanie kocz
To wietnie. Potrzebuj krtkiego i zwizego raportu o historii sztuki nowoczesnej, pocztek
ubiegego wieku, powiedzmy, do koca lat trzydziestych. Gwne kierunki, rys historyczny, to.
Kilku najwaniejszych twrcw, szczeglnie rosyjska awangarda.
Martha oczyma wyobrani zobaczya siebie wkraczajc do MoMA w Nowym Jorku. Z polecenia
dyrektora CIA, chciaabym rozmawia z kuratorem Nie, najpierw do Londynu, wizyta u
dyrektora British Museum zorganizowana przez ambasad USA.
Moe pani znajdzie filmy o sztuce. Zdaje si, e BBC co takiego robio.
Tak, zdecydowanie najpierw do Londynu.
Tylko prosz dokona wyboru, skrtu.
Oczywicie, panie dyrektorze. Ile bd miaa czasu?
Millington spojrza na zegarek: do pnocy zostao p godziny.
Powiedzmy do trzeciej, zdy pani?
Nie zrozumiaa.
No, moe godzin wicej.
Martha niezbyt elegancko otworzya usta i tak zostaa. Miejsce w klasie biznes do Europy ulotnio
si w takim tempie, jakby jumbo jeta wessaa czarna dziura.
Martho, na pewno pani sobie poradzi, Biblioteka Kongresu ma znakomite zbiory. Materiay
prosz zostawi w recepcji.
Ale przecie w nocy jest zamknita.
Millington umiechn si i wsta, dajc do zrozumienia, e spotkanie dobiego koca. Spojrza na
jej identyfikator.
Czy Bob to pani rodzina? William Ross Lennox?
Skina gow i wykrztusia:
Ojciec.
Jak si miewa?
wietnie, duo pracuje, w prywatnej firmie. Grywa w tenisa
Prosz go ode mnie pozdrowi.
Weszli do sekretariatu. Beth powiedziaa do Marthy:
Za pi minut bdzie na dole samochd. Zawiezie ci do Biblioteki. Przed bocznym wejciem
kto bdzie czeka.
Otworzyy si drzwi, wyszed Tom:
Szefie, wie pan, co on powiedzia, zanim go zabili? e auje tylko jednego. e wczeniej sam
ich wszystkich nie wymordowa!

Millington unis brwi.


Kto?
Beria. awrientij Beria.

ROZDZIA 23 15 grudnia, czwartek rano


Ciemna limuzyna mimo zakazu zatrzymaa si na West 53rd Street. Millington podszed do drzwi
wejciowych nowojorskiego muzeum sztuki nowoczesnej znanego jako MoMA.
Przez pusty hall muzeum szed niewysoki mczyzna w czarnym garniturze i muszce w groszki.
Doprawdy, nie mam teraz czasu. Trwa zwoane w trybie pilnym zebranie rady, no, ale paska
asystentka tak nalegaa, dajc do zrozumienia, e
Dzikuj, zajm panu tylko chwil.
Ruszyli przez hall.
Czy zna pan Victora Dubovskyego?
Oczywicie, c za pytanie!
A galeri Future Art?
Tak odpowiedzia dyrektor ze sabo skrywanym zniecierpliwieniem.
Nie chciabym, aby o tej rozmowie ktokolwiek wiedzia, i jestem przekonany, e osobie o
paskiej reputacji mog cakowicie zaufa. Jak pan wie, zajmuj si sprawami bezpieczestwa
narodowego i nie z kadym mog swobodnie rozmawia.
Z twarzy dyrektora znikn grymas irytacji. Poprawi i tak starannie zawizan muszk.
Czy zechciaby mi pan powiedzie o nim co prywatnie?
Victor jest historykiem wybitnym, wiatowego formatu. Jest rwnie cenionym kuratorem.
Natomiast galeria Future Art, chocia powstaa niedawno, dziaa z rozmachem i profesjonalnie.
Jej nowa wystawa, ktr przygotowuje Victor, jest naprawd niema sensacj, wywraca pewne
utarte schematy.
Weszli po schodach.
Dlaczego tej klasy specjalista robi tak wystaw w mao znanej galerii prywatnej? Czy pan by
si na tak wystaw zgodzi u siebie, tutaj?
To s dwie rne sprawy. Due muzea maj program ustalany na lata z gry i zorganizowanie
wystawy w krtkim terminie jest niewykonalne. Muzea maj zobowizania w stosunku do wadz,
przez ktre s dotowane, do innych muzew i instytucji, ktrym i od ktrych wypoyczaj
obiekty. Zdarzaj si rwnie naciski polityczne. Wystawa taka jak ta Victora narusza pewne
status quo i niektrym muzeom, kolekcjom czy historykom moe by nie na rk. A ta druga
sprawa spojrza nagle na Jasona. Czyby paska instytucja podejrzewaa o co profesora
Dubovskyego?
Jason odpowiedzia bez wahania:
Ale skd! Zajmuj paski czas, dyrektorze, i robi to osobicie, aby zachowa t rozmow w
absolutnej dyskrecji. I po to by nie narazi profesora na nieprzyjemnoci. Tak mam prac, e
musz bada rne okolicznoci rnych spraw.
No, tak. Ten drugi aspekt ma charakter po prostu finansowy. My, kuratorzy, historycy, nie
zarabiamy kroci. Taka wystawa przynosi Victorowi istotny dochd. Poza tym to jest marzenie
kadego historyka, odkry po latach co nowego na temat czoowego artysty. Szczeglnie
rosyjska awangarda jest czym wyjtkowym. To wwczas powstaway zrby nowoczesnej sztuki,
a wic i tego wiata, w ktrym dzi yjemy. W dodatku w proces ten zaingerowaa wielka
polityka. Przecie znany zapewne panu Czarny kwadrat powsta przed rewolucj sowieck. W
tym samym 1915 roku artysta ogosi swj pierwszy tekst teoretyczny o sztuce, ale jego ksika
zostaa wydana w Niemczech.

Die gegenstandslose Welt? zapyta Jason.


Nie zdziwio go, e szef czego tam wywiadowczego sysza o ksice tak wanej, e sam jej tytu
mgby by programem Nowej Sztuki. Zaskoczony by bezbdn wymow w swym ojczystym
jzyku. Nie zdawa sobie sprawy, e Millington odwiedzi go nie po to, eby zdoby informacje,
ktre albo ju mia, albo mg mie, nie ruszajc si zza biurka.
wiat bezprzedmiotowy w zamyleniu powtrzy dyrektor.
Zatrzyma si przed niewielkim biaym ptnem.
W sensie czysto politycznym Sowieci bardzo wczenie dostrzegli wag awangardy i prbowali
zaprzc j do propagandowej machiny nowego ustroju. Zapomnieli jednak, e Pegaz nie jest
zwierzciem pocigowym. Prawdziwa sztuka jest, jak by to powiedzie niezaprzgalna.
Zdawili j wic i wszystkim sterowali rcznie z Kremla: filmem, literatur, malarstwem.
Wszystkim. yciem ludzkim te. Jak pan na pewno wie, Hitler te zaj si sztuk.
Entartete Kunst?
Tak, ale rwnie architektur, literatur. Oni, mam na myli nazistw i komunistw, mieli
podobny gust: poczenie wiejskiego festynu, mieszczaskiego saloniku i cesarskiego przepychu
wszystko pompatyczne, kiczowate i zakamane. Wie pan, na czym polega fasz? Kultura
ludowa miaa swoj warto i niosa mdro prostego wiejskiego ycia, mieszczastwo umiao
wypracowa wasne wzorce i stworzy wartoci, dziki ktrym rozwiny si wspczesne miasta,
za kultura Cesarstwa Rzymskiego zbudowaa podstawy rozwoju wiata. A oni wyrywali z nich te
elementy, ktre pasoway do ich chorych ideologii, i wrzucali do jednego worka: ze swastyk
bd z sierpem i motem. Tak powstay kamienne rydwany zaprzgnite w rumaki, powoone
przez pnagie chopki na chwa frontowych czogistw. Tak miaa wyglda kultura Nowego
wiata. Rnili si stosunkiem do religii: onierze Hitlera nieli wiatu zagad z hasem Gott
mit uns, Stalin, budujc raj na ziemi, wysadza w powietrze kocioy i pyta, ile dywizji ma
papie. Dyrektor westchn. Zreszt kwestia spoecznej funkcji, jak peni sztuka czy jak
chcieliby jej nada politycy, jest z jednej strony tak dawna jak polityka i sama sztuka, z drugiej
za, nie dotyczy tylko tyranw jak Hitler i Stalin No, ale to s tematy na tomy rozpraw, nie na
krtk rozmow.
Nadal stali przed tym samym biaym ptnem; obraz nieznacznie tylko odrnia si od biaej
ciany, na ktrej wisia.
Tego obrazu nie mog wypoyczy nawet Victorowi Dubovskyemu to jeden z
najcenniejszych naszych eksponatw: Biay na biaym z 1917 roku. Wspomniaem o Czarnym
czworokcie, powsta dwa lata wczeniej, w 1915. A tym obrazem dyrektor wskaza na cian
artysta zakoczy najbardziej twrczy okres swego malarstwa. Pniej powici si pracy
pedagogicznej. Malowa jeszcze, oczywicie, ale
Dyrektor wpatrywa si chwil w biel ptna.
Wie pan, co napisa pewien krytyk i przyjaciel Malewicza, gdy zobaczy ten obraz? e jest jak
ostatni ludzki oddech, e tutaj koczy si imperium malarstwa i sztuka ulatuje tam, gdzie ju nie
ma niczego.
Ruszyli w kierunku schodw.
A wracajc do Victora Postawiona przez niego teza, e Malewicz, czoowy twrca tego czasu,
nie by Rosjaninem, lecz Polakiem, wykazanie tych skomplikowanych wizi rodzinnych i
wysanie go, w przenoni oczywicie, do Nowego Jorku pozwala na zredefiniowanie pewnych
poj. Ta wystawa staje si dla Victora reklam i odskoczni. Mam na myli ksik, wykady.
propos, dzisiaj Victor wygasza na zaproszenie uniwersytetu Dyrektor szuka czego w
wewntrznej kieszeni. O mam! Zaproszenie.

Dzikuj, jeeli tylko bd mg. Raz jeszcze dzikuj, e powici mi pan czas.
Dyrektor by ydem, urodzi si w Hamburgu tu przed wojn, rodzice wraz z ca rodzin
zginli, a jego uratowaa pewna znajoma matki. Do Stanw przyjecha w 1953 roku i po siedmiu
latach uzyska obywatelstwo. Jason wiedzia te, e w roku 1967 startowa, bez powodzenia, w
lokalnych wyborach. Starszy pan pewnie ju tego nie pamita, podobnie jak treci wygoszonego
wwczas przemwienia. Jason zna jego gwne tezy na pami.
A tak na marginesie powiedzia, umiechajc si szkoda, e nasi politycy nie maj
obowizkowych wykadw z historii sztuki. Lub e doda powaniej tacy ludzie jak pan nie s
politykami. Moe wiat byby troch lepszy. Polityka to paradoksalnie sztuka uywania
wysublimowanego intelektu do rozwizywania problemw o charakterze jak najbardziej
prozaicznym. To rodzaj suby pozbawionej korzyci i satysfakcji osobistych, tym bardziej e
niekoniecznie zyskuje przychylno tych, ktrym suy.
Byy to niemal dosowne cytaty z wygoszonego przed laty przez dyrektora muzeum
przemwienia.
Gdyby pan jeszcze kiedy czego potrzebowa, prosz si nie krpowa, dzisiaj jest wyjtkowa
sytuacja, rozumie pan. To zebranie
Millington uzna, e nadszed odpowiedni moment.
Co pan sdzi o programie tej galerii?
Ach, wanie, chocia nie znam szczegw, to wyda mi si troch niespjny. Szczeglnie
plany zagraniczne. I doda po namyle: Takie odniosem wraenie. Wanie, program
zagraniczny, niespjny, a nawet niejasny.
***
Rozleg si dzwonek. Betty Reguso signa po suchawk intercomu.
Tak?
Craystone, prosz otworzy.
Zawahaa si.
Prosz zaczeka.
Wybraa numer.
Przepraszam, panie dyrektorze, ale chce tu wej pan dyrektor Craystone.
Wpu powiedzia Millington.
Wcisna guzik zwalniajcy blokad drzwi.
Chc przeprowadzi kontrol, prosz o udostpnienie dokumentw tej sekcji.
Uchyliy si drzwi i wszed Tom Woodrich. Mia czerwone spodnie i zielon koszulk z napisem
Goodbye, Dick. Nie zaszczyci zastpcy dyrektora spojrzeniem i przeszed do innego pokoju.
Co to znaczy? Ten, ten Craystone nie mg pogodzi si z tym, co zobaczy. Przecie on
w Agencji ju od dawna
Zajrza do pokoju Toma. Zobaczy szeregi regaw zastawionych sprztem komputerowym.
Miliony dolarw, ktre Agencja wydaa rok temu, a on nie wiedzia, na co.
Gdzie jest Millington?
Wszyscy s na szkoleniu.
Poczerwienia.
Na jakim szkoleniu? Nie zatwierdzaem budetu na adne dodatkowe szkolenia! Gdzie s
dokumenty
Przykro mi, ale moe pan przeprowadzi kontrol dopiero, jak wrci pan dyrektor.
Ja jestem dyrektorem! Millington jest kierownikiem sekcji!

Zadzwoni telefon.
To do pana.
Craystone sapa. Trzsc si rk wzi suchawk od Betty.
Tak!
Dobrze, e ci zastaem, Hubercie mikki gos DG dziaa jak balsam mam do ciebie bardzo
piln spraw.
***
David zatrzyma si przed budynkiem. Facet w kombinezonie sta przy sportowym samochodzie.
To ty do mnie wczoraj dzwonie?
Tak, David Braven, FBI. Nieza maszyna.
Porsche, napd na cztery koa, ponad piset koni. Co sprowadza do mnie federalnych? Chcecie
podrasowa subowe auta? zamia si.
Moe pewnego dnia? Na razie szukam rozbitego porsche, ktre kupie od Johna Simmyego.
Chuck? Czyby handlowa takimi z nocnego sklepu?
Tego nie wiem. Ten nie by kradziony, tylko spalony.
Nie cakiem. Mam go tutaj.
Weszli do warsztatu.
Czy ju co z niego wymontowae?
Komputer.
Na cianie wisiay zdjcia samochodw wycigowych i modego czowieka z pucharem w rku.
Swoj drog, masz ciekaw prac.
Cae ycie byem przekonany, e szybkie jedenie po zakrtach jest najwaniejsz rzecz na
wiecie. Niestety, wiat uwaa inaczej. Zacign si papierosem. Praca w FBI jest pewnie
ciekawsza?
Czy ja wiem? Nigdy takiego wzka sobie nie kupi, nie ma co marzy. Z drugiej strony, trzeba
tym umie jedzi, bo mona sobie krzywd zrobi.
Tak to ju jest, temu facetowi to na zdrowie nie wyszo, pewnie usn za kierownic.
Dlaczego? spyta David.
Normalnie czowiek hamuje, a ten Musia jecha dobrze ponad sto mil, uderzy spodem z
tak si, e zama samochd.
Mam prob powiedzia David. Rozumiem, e czci tego auta s ci potrzebne, wic nie
bd ci go std zabiera, ale chciabym, eby kto od nas rzuci na to okiem, zanim go
rozmontujesz.
Stocky nie wiedzia, czy FBI moe tak po prostu przyj i zabra co, co jest jego legaln
wasnoci, ale domyla si, e moe zabezpiecza lady przestpstwa, spisywa protokoy,
prowadzi ledztwo i Bg jeden raczy wiedzie co jeszcze.
O co chodzi z tym samochodem?
Mamy podejrzenie, e to nie by zwyky wypadek, i licz na twoj pomoc. Znasz si na tym jak
mao kto.
A co ja z tego bd mia? Stocky zamia si. Nie ma sprawy, niech przyjedaj, byle
szybko, chciaem si za niego zabra przed witami. Ale zacznijcie od tego wskaza tekturowe
pudeko.
Komputer, ktry wymontowae?

Modu sterujcy ca elektronik.


Zabior go ze sob, okay?
Dostan go kiedy z powrotem?
Wydam ci pokwitowanie.
Pytam o komputer, nie o papier.
Jeeli w laboratorium go uszkodz, czego nie mona wykluczy, dostaniesz nowy.
I o to chodzi! Stocky zamia si gono. Wpuszcz tu waszych specw, dam ci to, czego
potrzebujesz, ale zwrcicie mi nowe czci. Jest jedna rzecz
Tak?
Dostan z powrotem nowe, troch lepsze. Rozumiesz, bardziej mi si przydadz.
I s pewnie drosze?
Troszeczk.
A FBI zostanie twoim sponsorem?
Przesadzasz, nie chc przecie nowego auta.
A co ja z tego bd mia? Braven zapyta, miejc si. Postawisz piwo?
Dostaniesz prezent.
Stocky postawi przed Davidem pudo i umiechn si szelmowsko:
Moe jednak powinienem prosi o wicej. Przechyli pudeko w stron Davida. Gdy
wyjmowaem komputer, znalazem to. Byo ukryte we wnce i poczone z wizk przewodw,
ktre si spaliy.
David zajrza do pudeka, w ktrym leay kawaki plastiku.
Komputer umieszcza si pod przedni szyb, a to byo gbiej, przy wlocie powietrza.
A co to jest?
Rzecz w tym, e nie wiem. Na pewno nie jest to seryjna cz porsche, nie jest to te adne
znane mi urzdzenie, a uwierz, e znam duo rzeczy, ktre si da wsadzi do tego samochodu.
David przyglda si zawartoci pudeka.
To by jaki pojemnik, ale prawie cakowicie si stopi. Z tyu mia elektronik, zostay
fragmenty ukadw scalonych. To jak, umowa stoi?
***
To skandal, skd ten typ tam si wzi, przecie zosta wyrzucony!
Hubercie, siadaj. Bardzo prosz. Mamy do omwienia powan spraw.
I ta jego sekretarka! Co za bezczelno!
To jest osobista proba prezydenta.
I te komputery, skd on je ma?
Wesza sekretarka. Pooya przed DG kartk: 14.45, 15.50 i 17.10. Dyrektor zaznaczy kkiem
pierwsz z nich. Sekretarka wysza.
Pozwl, e ci nakrel sytuacj geopolityczn. W Europie nadal prbujemy poata dziury po
konflikcie dyplomatycznym w sprawie Iraku. Wejcie grupy nowych krajw do NATO
rozwcieczyo Rosjan. Na Ukrainie doszo do tak zwanej pomaraczowej rewolucji i usunito
popieranego przez Kreml prezydenta. A Rosjanie nie lubi poraek i staraj si namiesza.
Stwierdzili, e staa za tym Agencja, a w rzeczywistoci sami dziaaj tam jak za dawnych lat.
Obawiamy si, Biay Dom rwnie, e Rosjanie prbuj fabrykowa oskarenia pod naszym
adresem, by odwrci uwag. Jakakolwiek afera w tym regionie byaby dla nas powanym
problemem. Nie mona dopuci do najmniejszych nawet nieprawidowoci. A wedug nas s
jakie niejasne sprawy finansowe w naszym biurze w Kijowie, na Ukrainie. Jeeli cokolwiek

wycieknie, bdzie katastrofa, Rosjanie to rozdmuchaj. Trzeba natychmiast przeprowadzi tam


szczegow kontrol. Prezydent jest osobicie zainteresowany powodzeniem tej misji. Samolot
masz za niecae trzy godziny, o 14.45.

ROZDZIA 24 15 grudnia, czwartek po poudniu


Millington znalaz wolne miejsce w ostatnim rzdzie auli.
Szanowni pastwo, bardzo prosz o cisz siwy mczyzna unis rk. To zaszczyt dla
naszego uniwersytetu Profesor Victor Dubovsky.
Po krtkim przedstawieniu go rozpocz wykad.
Jason sucha, czasami zerka do tekturowej teczki. Unis okadk katalogu, przewrci kilka
kartek i zacz czyta.
Na pocztku 1968 roku jako wyrniajcy si student uniwersytetu w Pradze wyjecha na roczne
stypendium do Rzymu. Po ataku wojsk sowieckich na Czechosowacj i stumieniu praskiej
wiosny zosta we Woszech. Doktorat z historii sztuki uzyska w 1973 roku na uniwersytecie w
Rzymie, doktorat z filozofii w 1977 roku na uniwersytecie w Heidelbergu, od 1989 roku wykada
na uniwersytetach [] autor ksiek [] i tak dalej.
redniego wzrostu, w okularach w rogowej oprawie Dubovsky mwi spokojnym gosem. Jego
angielski, cho z akcentem, by bardzo dobry.
Dlatego te prosz tytu wystawy, ktr w przyszym tygodniu otworz, traktowa jako
zaproszenie do dalszej dyskusji. Dzisiaj sprbuj wytumaczy pastwu, dlaczego podkreliem
pochodzenie Malewicza i za tak istotn uznaem podr na Zachd, ktr artysta podj w 1927
roku. Pozwol sobie rwnie poruszy kilka kwestii filozoficznych, ktre pojawiaj si przy
prbie dotarcia do istoty sztuki Malewicza. Profesor zawaha si. One zreszt pojawiaj si przy
prbie dotarcia do prawdy o istocie wszelkiej rzeczy. Mwimy przecie o istocie bytu Tak
wanie, o istocie bytu. Mog jeszcze doda, e refleksja filozoficzna nad sztuk odkrywa, jak
staje si prawda, oraz podobnie jak sama sztuka odkrywa problemy i zagroenia, przed ktrymi
staje cywilizacja
Ponownie zawaha si.
i jak dalece owe zagroenia wydaj si nieuchronne.
Millington sucha w skupieniu.
Tak wic Malewicz wystpi do wadz o nadanie mu obywatelstwa polskiego. Po miesicu
spdzonym w Polsce uda si do Berlina. Naley tu podkreli znaczenie niedocenionej wystawy,
jak wwczas przedstawi w Warszawie. Poniewa udao mi si przy wsppracy moich polskich
przyjaci, wybitnych historykw sztuki, odtworzy jej ukad i zebra cz pokazywanych tam
prac, bd j mogli pastwo zobaczy w przyszym tygodniu tutaj, w Nowym Jorku. Jest to wic,
w metafizycznym sensie, uwieczenie stara, jakie artysta podj za ycia: podry na Zachd.
Przez kolejn godzin profesor potrafi skupi uwag suchaczy, prowadzc wcigajc gr: gdy
filozoficzne dygresje umykay uwadze suchajcych, powraca do wtkw biograficznych i
historycznych, ktrym potrafi nada wartki tok, czasem bliszy scenariuszowi sensacyjnego
filmu ni wykadowi z historii sztuki.
Jak ju wiemy, owa podr artysty do Parya zakoczya si w Berlinie jego nagym, i do dzi
niewyjanionym, tajemniczym powrotem do Moskwy.
Jason zrobi kilka notatek na marginesie zaproszenia: Future Art Gallery oraz jej kurator prof.
Victor Dubovsky maj zaszczyt zaprosi na otwarcie wystawy pt. Podr Polaka Kazimierza
Malewicza do Nowego Jorku, ktre odbdzie si w dniu.
***

Wszystko zrozumiae? gos Serova w suchawce brzmia nienaturalnie metalicznie.


Jasne odpowiedzia Lungerd.
eby mi tego nie spieprzy!
Lungerd zacisn zby. Poczerwienia.
Jeste tam?
Jestem, kurwa, jestem.
Co z ostatnim zakupem?
Bez problemu, jak kazae.
A transport?
Sami przywielimy, wynajem ciarwk.
Kiedy bdziesz gotowy?
Skocz dzi w nocy, ale
Co ale?
Trza by go obejrze, znaczy musz, no, wiesz zobaczy ten prawdziwy.
Ju o tym mwilimy. Zaatwi, e tam pojedziesz. Jeszcze co?
Jest jedna rzecz.
No?
Jak nituj te obejmy, to lakier na zewntrz odpryskuje. Zostaj takie Trzeba czym zaklei
czy zamalowa.
Dobra, pomyl. Pamitaj, telefon!
Rozmowa zostaa przerwana.
Lungerd cisn telefonem o podog. Zakl i poszed w gb hali. Zatrzyma si przy resztkach
helikoptera. Przyglda si swemu pomocnikowi, ktry spawa metalow ram. Tamten zgasi
palnik i sprbowa j woy w luk bagaowy helikoptera.
Masz to, kurwa, dzisiaj skoczy.
Ernest spojrza na Lungerda.
Za godzin bdzie gotowe. Ale potrzebuj tej tarczy do szlifierki.
Mwiem ci ju, kurwa, e pniej pojad po zakupy, to ci, kurwa, przywioz, nie?
No tak. A co z obudow?
Bdzie jutro po poudniu.
***
Wspomniany przeze mnie wczeniej Elieser, znany wam jako El Lissitzky, napisa kiedy o
Malewiczu, i o sobie przy okazji, mniej wicej tak profesor cytowa z pamici: zobaczylimy,
e nowe dzieo malarskie nie jest ju obrazem, w ogle nic nie przedstawia, lecz konstruuje
przestrzenie, paszczyzny, linie w tym celu, aby stworzy system nowego powizania realnego
wiata. I wanie tej nowej strukturze nadali nazw: Proun. Tworzya imaginacyjny wiat utopii
awangardy, a czym on by, opowiem pastwu nastpnym razem. Natomiast zwracam uwag na
wspczesne relacje wobec jzyka obrazw. Wadanie jzykiem nie jest niczym innym ni
wadaniem kodem. Jest to ukad relacji, wicy okrelone struktury obrazowe z zakresami ich
znacze.
Profesor Dubovsky opowiada o artystach, dzieach sztuki i wystawach, ale te kreli obraz epoki
na tle historii i wydarze, ktre byy Jasonowi blisze ni teorie artystyczne.
Rok 1927, gdy Malewicz opuszcza Zwizek Radziecki i jecha na Zachd, by decydujcym
rokiem w walce Stalina o wadz, a pierwszym planw gospodarczych i oficjalnie goszonych
sukcesw. W nastpnym miay nasili si represje, ktre doprowadziy do godowej mierci
milionw chopw na Ukrainie. By to te czas rozkwitu architektury i malarstwa

w Niemczech. W Dessau ukoczono wanie nowe budynki Bauhausu wedug projektu Gropiusa,
awangardowe ugrupowanie Ring budowao osiedla mieszkaniowe wedug nowatorskich
koncepcji, za Kandinsky i ugrupowanie Der Blaue Reiter torowali drog sztuce abstrakcyjnej.
Artyci ci po dojciu do wadzy Hitlera zostali zmuszeni do emigracji. Dokadnie dziesi lat
pniej odbya si pierwsza wystawa sztuki zdegenerowanej, Entartete Kunst. Profesor
zamyli si i doda: Europa szykowaa si do zagady. Spjrzmy wic, co dziao si tutaj:
nastaa nowa era. Lindbergh przelecia samotnie z Nowego Jorku do Parya, piewak jazzbandu z
Alem Jolsonem przesdzi o sukcesie kina dwikowego, a mody i jeszcze brylujcy Scott
Fitzgerald twierdzi, e yje w epoce najwikszej, najradoniejszej hulanki, jak znaa historia.
W tym samym roku urodzi si Andy Warhol i on to dopiero pokaza, co to s hulanki
Sala wybucha miechem.
Jazz wyraa, od Chicago po Greenwich Village, specyficznie amerykaskiego ducha
modernizmu, ale te trzeba pamita, e pewien rodzaj luzu, ktry dzi nazwalibymy
artystowskim, mia ju niebawem, bo za dwa lata, ustpi zaangaowaniu spoecznemu.
Nadchodzi wielki kryzys, czas zaamania si naiwnej wiary w postp. wiat oparty na trwaych
fundamentach rozpryskiwa si, paday kolejne bastiony wiary, e jest zrozumiay i pewny. Ten
sam rok dwudziesty sidmy przynis jeszcze jedno zdarzenie: Heisenberg sformuowa zasad
nieoznaczonoci. Wynikao z niej, e wiarygodne badania mona prowadzi jedynie do pewnej
granicy, czyli e wiedza ludzka jest ograniczona i tak pozostanie. Wasi koledzy profesor
spojrza w kierunku grona osb reprezentujcych uniwersytet matematycy z Harvardu
stwierdzili wwczas, e naukowcy znaleli si w wiecie, od ktrego odpado dno.
Millington zastanowi si, z jakim wydarzeniem jemu kojarzy si rok 1927. Nie bez
samokrytycyzmu odszuka w zakamarkach pamici tylko jedno zdarzenie: egzekucja Sacca i
Vanzettiego.
Rozlegy si oklaski. Rektor uniwersytetu podszed do katedry. Ucisn rk profesora i zwrci
si do sali:
Szanowni pastwo, profesor Dubovsky zgodzi si odpowiedzie na pastwa pytania.
Jason zacz przeciska si w kierunku drzwi. Z sali paday pytania.
Podkrela pan, e Malewicz by z pochodzenia Polakiem; czy to ma znaczenie dla jego sztuki i
teorii suprematyzmu?
Wspomniaem o jego polskich, katolickich korzeniach. Rosja to kraj prawosawny, w jzyku
rosyjskim, w przeciwiestwie do polskiego, nie istnieje sowo pochodzce od francuskiego
suprme
Wykadowca odpowiada na kolejne pytania.
Tak wic nie mona oddzieli rozwoju cywilizacji od rozwoju sztuki, ktra przecie jest
immanentn czci tego procesu.
Ale podlega zmianom. Czym innym bya sztuka dziewitnastego i dwudziestego wieku, czym
innym jest teraz, a tym bardziej czym innym bdzie za pidziesit czy sto lat powiedziaa
dziewczyna w kolorowym swetrze.
Co pani ma na myli, mwic, e inna bya sztuka dziewitnastego i dwudziestego wieku?
zwrci si bezporednio do dziewczyny.
No, na przykad Andy Warhol, wspomnia pan o nim i na przykad
I na przykad podchwyci profesor Corot albo Courbet. Malowanie obrazu jest
opowiadaniem historii, zawsze jakiej, o czym, o kim. Andy Warhol opowiada klarowne
historie o sobie samym, opowiada je obrazami, bardzo malarskimi obrazami wiata, jaki widzia,
ktry go otacza. By pejzayst, takim facetem w berecie, z palet w rku, przenonymi
sztalugami i drewnian skrzyneczk z farbami. Ustawia to wszystko i malowa z natury.

Z punktu, w ktrym sta, to, co widzia. Ten punkt, to, jak patrzysz i jak malujesz, jest swego
rodzaju umow. Warhol niczym si tu nie rni od Corota. Malowa rwnie czyste pejzae i
opowiada tak realistycznie jak Courbet: o czym, co widzia.
Na sali zapanowa gwar.
Rnica pomidzy Courbetem i jego kamieniarzami na polnej drodze czy porywem wiatru
zwiewajcym licie z drzew na wsi u Corota a Warholowskim krzesem elektrycznym czy butelk
coca-coli sprowadza si do sposobu obserwacji. Warhol uywa telewizora, czyli manipulatora
informacj na skal przemysow.
Kto gono si zamia. Dziewczyna nie dawaa za wygran:
No, chciaam powiedzie, e
Dubovsky przerwa jej:
Prosz pamita, e mwic o sztuce, musimy uwzgldnia kontekst. Skoro chcemy
rwnoczenie siga do przeszoci i ku przyszoci, naley zada pytanie, czy moemy mwi,
e
Moemy! krzykna dziewczyna. Sala wybucha miechem.
Przepraszam, ale chciaam powiedzie, e moemy, jeeli zdefiniujemy pojcie sztuki. Od
wczoraj wieczorem, wanie jej sowa znowu utony w miechu. Dubovsky podnis rk.
Pani od wczoraj, a ja cae ycie prbuj odpowiedzie na pytanie, czym jest sztuka. Ile czasu da
mi pani na odpowied? spyta z umiechem.
Pi godzin.
Kolejna salwa miechu.
Jest pani zbyt wymagajca. Tyle potrzebuj na wstp. Mwic powanie
Przerway mu oklaski.
arty artami, ale jestem pastwu, i pani w szczeglnoci, winien odpowied. Wiek dwudziesty
da artycie prawo do nieakceptowania ustalonych hierarchii, da mu wic prawo do ustanawiania
wasnych kryteriw wartoci. To prawo do wolnoci byo nadal wykorzystywane w dwudziestym
wieku do tego samego: poszukiwania prawdy, jak sztuka ma wyraa. Doszlimy jednak do
punktu, w ktrym sztuka zastpia badanie rzeczywistoci jej wsptworzeniem. Dubovsky
zawaha si. Czy wic wszystko jest sztuk? Nie zawsze. Proces owego ustanawiania hierarchii
wartoci odbywa si na drodze umowy. Pytanie brzmi, kto z kim t umow zawiera. Artycie
przysuguje prawo do powiedzenia: Ja si z wami tak nie umwiem, w tych zawodach nie bior
udziau. Jest to umowa co do pozycji: artysta ma prawo ukry si za szyb, zza ktrej obserwuje
otaczajcy wiat. Zada tu naley nastpujce pytanie: czy mona uzna za prawdziwe
twierdzenie, e afirmacja dziea sztuki dokonuje si poprzez samo jego zaistnienie?
Na sali zalega cisza.
Umowny jest kady kontekst kultury: komunikat sztuki o tyle przekazuje tre w niej zawart, o
ile zrozumiaa jest umowa, wedug ktrej sztuka funkcjonuje. To miaem na myli, przywoujc,
przyznam, prowokujco, Courbeta, Corota, a z nimi Warhola. Sposb zawierania owej umowy i
implikacje
Jeden z organizatorw wykadu podszed do profesora.
Naprawd, musimy ju koczy.
Szmer komentarzy przebieg przez tum suchaczy.
uprawianie sztuki z zainteresowania wiatem i fascynacji magi samej sztuki, z uomnoci
tego, jak ten wiat funkcjonuje, z obrony przed rzeczywistoci, ktra chce nami zawadn.
Sztuka jako czysta magia, wszechwiat rzeczy najwaniejszych i ostatecznych. Kady

obraz, kade dzieo sztuki jako prba opowiedzenia wszystkiego od pocztku, a malowanie
obrazw jako podr, z ktrej si nigdy nie wraca. Kady jest artyst wedug Beuysa prowokuje
pytanie: jeeli jestem, to co? Umowno hasa kady jest artyst zostaje poszerzona o
warunkowo pytania jeeli jestem, to co?. Jakie s konsekwencje tego, e jestem? A jeeli
jestem artyst, to co tym bardziej? Jakie s konsekwencje tego, e artysta jest? Z drugiej za
strony stwierdzenie kady jest artyst zostaje zamienione w pytanie, czy i jak mona go
stworzy. Czy Sztuka po filozofii Kosutha moe prowadzi do rozwaa o filozofii po religii, a
dalej, do koncepcji sztuki po religii? Artysta stwrc siebie samego? Jak daleko siga moliwo
kreacji i kiedy przestaje ona by prowokacj? I czy ta w ogle ma jeszcze sens?
Jason zerkn na zegarek.
Na wstpie wspomniaem, e sztuka nie deklaruje, co jest prawd, lecz ujawnia, jak prawda si
staje. Mwiem te o moliwoci badania relacji sztuki i religii i o sensie lub o braku sensu, o
prowokacji. Chciabym, abycie pastwo sami sobie sprbowali odpowiedzie na pytanie, czym
dzisiaj jest sztuka, jak peni funkcj spoeczn i jak jest odbierana. Na wykadzie wspomniaem o
Kandinskym. Jego wiara w malarza przyszoci, ktry dumnie konstruujc swoje dziea, buduje
nowe krlestwo: epok wielkiej duchowoci, bya pikna kontynuowa profesor. I doda: Jej
pikno polegao na zaoeniu, e w przyszoci nadal bd malarze.
Kto si zamia, kto zacz klaska.
A czym bdzie sztuka przyszoci, nie wiem. Dzisiaj rozbia zwierciado realnego, ale z
odamkw uoya inne: umowne. Dzikuj pastwu bardzo.
Rozlegy si gone oklaski.
Millington te zada sobie pytanie: I c on moe mie wsplnego z terrorystami, z handlarzami
broni, morderstwem, Serovem, Gradeem, Hamiltonem Croxem czy z operacjami tajnych sub?
Przywoa w myli twarze, pozy, sztuczne umiechy sztucznych zbw i falujce, przyprszone
siwizn sztuczne fryzury politykw, ich wyuczone na pami okrge zdania i ukradkiem czytane
z kartek frazesy i pomyla, e facet, ktrego sucha ostatnie dwie godziny, pochodzi z zupenie
innej planety.
Nic odpowiedzia na zadane samemu sobie pytanie. Zszed marmurow klatk schodow i
opuci mury uniwersytetu.

ROZDZIA 25 15 grudnia, czwartek wieczorem


Clara poprawia kostium i nacisna dzwonek do drzwi.
A kt to taki? O tej porze? spyta gospodarz.
Ach, zapomniaam ci powiedzie odpowiedziaa jego ona i dodaa: Dzwonili ze stray
poarnej. Kontroluj zabezpieczenia przeciwpoarowe, instalacje odgromowe czy co takiego.
Byli bardzo uprzejmi.
Otworzya drzwi.
Jestemy inspektorami nowojorskiej stray poarnej powiedziaa Clara. Przedstawia swoich
partnerw. David, w garniturze, wyj legitymacj.
Bardzo prosz, wejdcie gospodyni zaprosia ich do rodka.
Mam nadziej, e nie zakcamy spokoju. To tylko rutynowa kontrola dla pastwa
bezpieczestwa powiedzia Mike, wnoszc du torb.
Nasz wydzia zajmuje si bezpieczestwem bezporednim obywateli Nowego Jorku i we
wsppracy z innymi subami badamy potencjalne zagroenia wygosi David z dum.
Wedug naszych informacji dodaa Clara w tym budynku nie przeprowadzano od lat kontroli
instalacji. Chcielimy zerkn na instalacj odgromow, ktra powinna by dostpna z pastwa
balkonu.
To wanie pastwa mieszkanie na ostatnim pitrze jest najbardziej naraone. Wedug naszych
statystyk do takich mieszka jest najwicej wama. Czy macie pastwo system alarmowy?
Nie, chocia mylelimy o tym gospodyni, nieco speszona, popatrzya na ma.
To nie jest duy wydatek, radzibym pastwu zainstalowa. Mike wyj plik broszur.
Prosz to przejrze, tu s informacje i numery telefonw. Jeli pani pozwoli, zerkn na balkon.
Czy znacie pastwo swoich ssiadw? zapytaa Clara.
Stali na rodku salonu. David przesun si w kierunku sofy.
Prosz, sidmy gospodyni poprowadzia goci do stolika.
Kilku poznalimy, ale nie utrzymujemy bliszych kontaktw powiedzia gospodarz, a jego
ona dodaa: Remont zaj sporo czasu, jeszcze nie wszystko jest gotowe.
Efekty, trzeba przyzna, znakomite. Wiem co na ten temat. Moja ona jest projektantk wntrz
powiedzia David.
Och, prawd mwic ja sama. Dzikuj.
Podczas gdy David podziwia kolejne detale, Clara Byrne rozpocza rozmow z gospodarzem.
Zacza od zdj na kominku.
Mike wyszed na balkon. Lin przymocowa do balustrady, a pas na narzdzia zaczepi na
biodrach. Dwadziecia piter niej skrci samochd; jego wiata wydobyy z mroku postana
rogu.
Mike przeoy nog poza barier balkonu i zacz si opuszcza po linie. Jedyn osob, ktra to
zauwaya, by mczyzna na rogu Chris Sally Johnston.
Mike dotkn stopami porczy pitro niej, odbi si i wyldowa na balkonie. Podszed do drzwi.
W rodku byo ciemno. W grnym rogu by czujnik. Sign po wiertark, wyregulowa
ogranicznik i wywierci otwr, w ktry wcisn poduny cylinderek. Zgasi latark, przypi si z
powrotem do liny i podcign. Koyszc si, postawi nog na parapecie ssiedniego okna.
Powtrzy poprzednio wykonane czynnoci. Podcign si na linie i przeoy

nog przez porcz. Schowa lin i narzdzia do torby i wszed do mieszkania.


Gospodarz sta oparty o kominek i wyranie traci zainteresowanie systemami odgromowymi na
rzecz dekoltu Clary. Jego ona z Davidem podziwiali weneckie witrae.
Tak szybko pan wrci? I jak tam, znalaz pan co ciekawego?
Nic specjalnego, wydaje si, e wszystko jest w porzdku.
Poegnali si, yczc wszystkiego najlepszego z okazji zbliajcych si wit.
Clara otworzya drzwi do windy.
Nie wiedziaam, e masz on.
Ja te nie odpowiedzia David.
***
Lungerd zwolni przed skrzyowaniem. Nie dostrzeg adnego samochodu.
Radiowz policyjny wczy syren.
Lungerd zakl, sign do schowka, wyj pistolet z tumikiem, odbezpieczy, pooy na
siedzeniu obok i przykry gazet. Zgodnie z poleceniem Andyego zakupy robi za kadym razem
w innym sklepie. I zawsze paci gotwk. Teraz szuka dystrybutora profesjonalnych narzdzi
elektrycznych.
Zatrzyma si. Radiowz za nim.
Policjant stan przy drzwiach, nie za blisko. Lungerd spojrza w lusterko: drugi zosta przy
radiowozie. Cwaniaczki.
Nie zatrzyma si pan przed znakiem stop.
Lungerd wyznawa zasad, e z glinami naley grzecznie: nie dyskutowa, strzela w
ostatecznoci.
Przepraszam, ale jad do chorej ciotki.
Mog zobaczy dokumenty? wycign rk. Drug opiera na kaburze.
Rozwalibym ci, kurwa, eb, zanim by pierdn, pomyla i powiedzia:
Tak jest, jeszcze raz przepraszam, zawsze jed ostronie
Poda dokumenty, drug rk opar na kierownicy, tak jak gliny lubi.
Pan nie std?
No wanie, dopiero przyjechaem, szukaem drogi.
Policjant przeglda papiery.
Dokd pan jedzie?
Wanie do ciotki poda nazw ulicy, ktrej szuka.
Musi pan przejecha przez centrum. I niech pan przestrzega przepisw doda nieco surowiej.
Odda dokumenty i zapisa w subowym notesie: Charles Lungerd
Wrci do radiowozu.
Jego partner spojrza na chevroleta i zapisa numery rejestracyjne.
P godziny pniej Lungerd le zjecha z ronda i musia zawrci. Wjecha na parking przed
jak firm. wiata samochodu owietliy witryn: kobieta przyklejaa zielon palm na szybie
od rodka.
Niezy pomys: wyci z folii wzorek i naklei pomyla. Zakryje nity.
Zatrzyma si na stacji benzynowej. Wyj nowy telefon. Zainstalowa kart i podczy
adowark do gniazda zapalniczki.
To ja.
Zgodnie z poleceniem Andyego nie uywa imion, nazw miejsc, nie wymienia te takich sw,
jak: helikopter, bro, zadanie. Krtko powiedzia mu o folii na szybie.
Niezy numer. Zrobimy z ciebie artyst! Dzwoni jutro rano.

W gosie Andyego nie wyczu ironii.


I co, nie jest tak le. Daem se rad z glinami. Wymyliem, jak zakry nity.
Zwolni, wjedajc na most, sign po telefon i cisn go do rzeki.

ROZDZIA 26 16 grudnia, pitek rano


Baczno!
onierz podskoczy, przewracajc krzeso.
Poprawi mundur! Jak wy wygldacie?
Major przeszed przez pomieszczenie, penice funkcj wartowni, biura i sdzc po resztkach
jedzenia na stole kantyny. Otworzyy si wewntrzne drzwi. Wszed mczyzna potnej
postury. Mia na sobie kraciast wenian kurtk.
Co jest? rzuci, ujc gum. Mrugn kilka razy i zasalutowa. Tak, panie majorze?
Major zaoy rce do tyu i wpatrywa si w kaprala. Im duej to trwao, tym wolniej kapral u
gum.
Inspekcja wycedzi w kocu przez zby.
Ruchy szczki kaprala ulegy nieznacznemu przypieszeniu.
Normalnie dostajemy zawiadomienie.
Wanie je przyniosem wrczy kapralowi dokument. Ten rozprostowa kartk, spojrza i
zacz mruga oczami. Jego szczki znieruchomiay.
To ja zawiadomi porucznika byem na zewntrz wskaza usprawiedliwiajcym gestem
swoj kurtk pjd si przebra.
Z trzaskiem otworzyy si drzwi. Weszo dwch: wysoki, mocno zbudowany cywil okoo
czterdziestki w okularach, za nim pukownik Ashby w ciemnozielonym paszczu i berecie.
Tdy, panie pukowniku major wskaza drog.
Cywil w okularach lcza nad tomami raportw i dokumentw. Pukownik Ashby i major
przegldali plany magazynw. Czasami zadawali pytanie.
Dlaczego nie ma wartownika przy bramie?
Wysiado ogrzewanie. Wartownik jest rano, gdy przyjedaj pracownicy, i po poudniu, gdy
wychodz
Od jak dawna to trwa?
Dwa tygodnie. Wydaem zgod, bo teraz nikt tutaj nie zaglda, a zreszt bram wida z
Jak czsto s dostawy sprztu?
Nieregularnie, panie pukowniku. Amunicj zamawiamy w zalenoci od potrzeb; czasami co
dwa miesice, czasami wystarcza na p roku. Bro do testw te przychodzi rnie, wszystko
jest w tych wykazach.
Kto w cigu ostatniego miesica testowa pistolety?
Tylko ludzie z Agencji, dwch czy trzech. By jeszcze jeden z Pentagonu, pukownik Mayerson.
Ashby kiwn gow. Zna go. Mayerson przed laty dowodzi eskadr helikopterw, ostatnio
pracowa jako ekspert od broni.
Nie odezwa si.
Major poprosi o list samochodw posiadajcych sta przepustk.
Ashby przejrza list i odda porucznikowi.
Nie pado nastpne pytanie. Wiedzieli wszystko o magazynach oznaczonych skrtem DE-6.
Powstay ponad czterdzieci lat temu. Na pocztku lat dziewidziesitych udostpniono CIA
dwie strzelnice i cz magazynw.
Pukownik wsta. Tego, czego nie wiedzia, i tak od porucznika si nie dowie.

Niech kto nas oprowadzi po terenie.


Sam to zrobi, panie pukowniku. Czy chce pan zwrci si do cywila.
Ja tu zostan, chc to przejrze wskaza stos dokumentw.
Szli wzdu ciany blaszanej hali. Major zapyta:
Nie moecie zreperowa ogrzewania?
Po Nowym Roku. Zamwilimy okablowanie. Poprzednie byo w ziemi, co nawalio, a nie ma
inwentaryzacji.
Co jest w tym magazynie? spyta pukownik. Zna odpowied.
To trupiarnia. Jak mwiem, sprzt z czasw wojny wietnamskiej.
Dobra nazwa. Czy kto si tym zajmuje?
Raz na miesic magazynier dyurny. Sprawdza plomby, zapisy czujnikw. Rutyna.
Poszli dalej.
Po czterdziestu minutach wrcili do biura. Przemarznity porucznik wczy czajnik. Pukownik
Ashby spojrza na siedzcego za biurkiem cywila, ten kiwn potakujco gow. Poda
pukownikowi odrczn notatk: Bessoni bra dyury dodatkowe w kady weekend, plus
normalne wedug grafika. Dzi i jutro ma dyur do 18.00, teraz jest w magazynie B-1.
Inwentaryzacja instalacji elektrycznej, strona z wartowni wyrwana. We wszystkich budynkach
kable zasilajce wychodz z ziemi do skrzynki zamocowanej na cianie.
Ashby dopisa na kartce: sprawd, czy zostao uszkodzone zasilanie, oraz numer rejestracyjny i
obok pontiac, rocznik 1995, i poda kartk majorowi.
Gdy porucznik odwrci si, Ashby wyj plastikowe pudeko i poda je majorowi. By w nim
nadajnik niewiele wikszy od kapsla butelki. Dosta go od Millingtona. Major schowa pudeko,
przeczyta kartk, j rwnie schowa do kieszeni i zapyta:
Czy sprawdzano instalacj odgromow?
Nie wiem, chyba nie. Mog sprawdzi.
Nie trzeba, sam rzuc okiem powiedzia major.
Ach, jeszcze jedno Ashby jakby przypomnia sobie co powinnimy te rzuci okiem na te
stare magazyny, jak to nazywacie, trupiarni.
Oczywicie, panie pukowniku. Porucznik nie sdzi, e rzucenie okiem moe potrwa dugo.
Dwie godziny pniej ciemny sedan opuci teren magazynw. Przy bramie salutowa uzbrojony
onierz w regulaminowym zimowym mundurze wartowniczym.
***
Granatowy chevrolet suburban zwolni przed znakiem stop. Lungerd zawaha si, lecz nie
zatrzyma wjecha w otwart bram. Min drewnian tablic z napisem Airport i pojecha w
stron hangaru.
By w wyjtkowo podym nastroju. Ostatnia rozmowa z Andym, a raczej wyzwiska, ktre
usysza, tak go wkurzya. Przecie to on, Karl, wymyli foli do zaklejania dziur po nitach. Jak
si okazao, Andy, nazywajc go artyst, tylko z niego kpi.
Zatrbi przed hangarem.
Wyszed facet w kombinezonie.
Jestem umwiony, mam obejrze helikopter.
Ach, tak. Wiem, masz nalepia jak foli.
Kurwa ma, nawet ten gnj mnie traktuje z gry.
Poczekaj, zadzwoni po nich.
Byo zimno, podmuchy wiatru unosiy mieci nad przyprszonym resztkami niegu

trawiastym lotniskiem. Wrci do samochodu.


Spojrza na okadk albumu, ktry wzi z galerii. Przewrci kilka stron. Umiechnita chopica
twarz, dugie blond wosy.
Ale pacan, do wojska go, to by si, kurwa, czego nauczy. Drugie zdjcie: spalone resztki
wojskowego humvee praca, ktra przyniosa modemu artycie rozgos i sukces; podczas swej
pierwszej wystawy podpali nowy wojskowy pojazd terenowy. Lungerd czyta, ale nie rozumia:
praca zostaa sprzedana za trzysta tysicy dolarw, wicej ni kosztuje nowy pojazd, i do czego
tam nawizuje, co symbolizuje, jej sens ley wanie w tym, e ten samochd ju nigdzie nie
pojedzie.
A co, kurwa, ma jecha, jak go spali! Co za pierdolenie! Wyrwa kart, cisn album na
siedzenie.
W dup jebany, spali i jeszcze dosta wicej ni za nowy!
Wysiad. Byo zimno; wyj czapk ze schowka. Usysza odgos silnika.
Jeste ten go od pana Gradea?
Lungerd kiwn gow. Chwil rozmawiali, chcieli dowiedzie si czego na temat logo jakiej
bdzie wielkoci, gdzie go naklei i ile to zajmie czasu. Uprzedzili, e w tym samym czasie
przyjedzie kto montowa aparatur pomiarow.
Nie podobao mu si, e znowu traktuj go z gry, a jeszcze bardziej, e jego pomocnika Ernesta
nazywaj specem od montau aparatury. Spec, kurwa!
Z hangaru wysza jaka kobieta. Podesza do nich. Zobaczya album na siedzeniu.
Mona?
Lungerd wzruszy ramionami.
Rozmawiali, a ona przegldaa album. Zamiaa si.
Super powiedziaa ale mi si podoba!
Szukaa zdjcia artysty. Nie zauwaya, e jedna strona zostaa wyrwana.
Czy to o panu?
Spojrzaa na Lungerda z wyranym zainteresowaniem. Wzruszy ramionami.
Ach tak, ten facet przecie mwi, e przyjedzie artysta! Chopaki, popatrzcie, to ksika o tym
panu!
Przerwaa im rozmow, pokazujc zdjcia w albumie. Nastrj rozmowy nagle si zmieni.
Dziewczyna wycigna rk do Karla:
Jestem Tracy, to mj m Steve, a to Jerry.
Mio mi powiedzia jeden z nich.
Super! pisna dziewczyna. Moe wpadnie pan do nas na kolacj, dzi wieczorem, jak oni
wrc z pracy? kiwna gow w kierunku ma i Jerryego.
Chyba nie bkn zaskoczony Lungerd i doda niepewnie: Dzikuj.
Przestali go wypytywa. Gdy powiedzia, e chce obejrze maszyn, zadbali, eby nikt nie
przeszkadza artycie.
Obejrza helikopter, dokona kilku pomiarw i po dwudziestu minutach by gotw do odjazdu
Dzikujemy za wizyt dodaa Tracy, gdy si egnali.
Min zardzewia budk i znalaz si na drodze.
Widzisz, kurwa, Andy! Moe wpadnie pan do nas na kolacj? Widzisz, kurwa? Dzikujemy za
wizyt!
Szacunku, kurwa, szacunku!

ROZDZIA 27 16 grudnia, pitek przed poudniem


To pana niezwyka asystentka udzielia mi prawa wyboru miejsca. Dopiero gdy odoyem
suchawk, zdaem sobie spraw, jak perfidnej manipulacji padem ofiar Victor Dubovsky
rozemia si. Prosz tego nie odebra niewaciwie doda nie chc si wywysza, ale sporo
osb zabiega o spotkanie ze mn. Paska asystentka tak to zrobia, e zanim si zorientowaem,
ju bylimy umwieni.
Zamwili kaw.
Przechodziem tdy niedawno i dostrzegem ten wyjtkowy wzr powiedzia Victor Dubovsky
i wskaza okno o matowych szybach.
Dopiero po chwili Millington dostrzeg rysunek przedstawiajcy co midzy szczytem drapacza
chmur a skrzydem ptaka.
Dubovsky mwi dalej:
Wspaniae art dco, delikatne i wyraziste, bardzo nowojorskie. Cae wntrze jest takie
nienarzucajce si, a przy tym pene znacze.
Widzi pan rzeczy, na ktre inni nie zwracaj uwagi przerwa mu Millington.
Taki mam zawd. Staram si doceni wysiek wraliwych ludzi. Oni to robi dla nas.
Podano kaw.
I dodam jeszcze, e sztuk czy szerzej: kultur i jej materialne wartoci, mona dostrzec nie
tylko w muzeach i salach koncertowych, lecz rwnie w barze.
Nowojorczycy by pana pokochali, gdyby im pan to powiedzia.
Rozemiali si.
Jak pana wraenia z wykadu?
Millington by zaskoczony.
Jest pan niezwykle spostrzegawczy. Siedziaem sobie gdzie na kocu sali. Wykad bardzo
wcigajcy, cho czuj pewien niedosyt. Pan urwa wtek o umownoci kontekstu, o rozumieniu
umowy, wedug ktrej funkcjonuje sztuka.
Profesor Dubovsky odstawi filiank.
To pan jest spostrzegawczy. Nie sdz, by kto poza panem zwrci na to uwag.
Uznajmy wic, e obaj jestemy spostrzegawczy.
Zgoda. Dlaczego pan to zauway?
Bo dotyczy nie tylko sztuki, ale kadej ludzkiej aktywnoci.
Dlatego wycofaem si. To taka niepisana umowa: na wykadach mwi to, czego nie ma w
moich tekstach, eby si nie powtarza.
A gdzie mona usysze to, czego nie mwi pan na wykadach?
W kawiarni.
Zamiali si. Dubovsky doda:
To miejsce jest szczeglne, takie bardzo tutejsze. Nowy Jork bardzo si zmieni. Powiem panu
co, czego nie powiem publicznie: tragedia jedenastego wrzenia uczynia Nowy Jork
szlachetniejszym.
Jason unis nieznacznie brwi.
To co was, Amerykanw, spotkao, uczynio was silniejszymi. Jestecie wolnym, nigdy
niepobitym narodem. Tego wam zawsze zazdroszczono.
Jednak Ameryka si zmienia, zamach ugodzi w sam podstaw demokracji i wolnoci
jednostki.

Wyjdzie z tego silniejsza.


Skd ta pewno?
To kwestia fundamentw. Czowieka motywuj do dziaania jego przekonania i wiara. Idea
chrzecijaska ma warto dodatni, pozytywn. Podobnie jak system wartoci, na ktrym
zbudowalicie ten kraj. To s podstawy, na ktrych mona budowa. Z nienawici mona jedynie
niszczy. Historia uczy, e gosiciele zagady w kocu sami ginli.
Terroryzm zagraa wszystkim.
Niech pan wybaczy, ale terroryzm jest jedynie rodkiem. adna z religii nie jest doskonaa i nie
ma prawdy jedynej, ostatecznej. Chrzecijastwo potrzebowao ponad tysica lat, by w
owieceniu osign tolerancyjno. Ale wszystkie religie gosz: nie zabijaj. To nie Bg nakazuje
mordowa, lecz czowiek. Jeeli nie potrafi sobie da rady z wyzwaniem, reaguje skrajnoci.
Takim zbyt trudnym wyzwaniem dla islamu jest nowoczesno.
Jason sucha. Spotkali si, gdy musia uzyska odpowiedzi na kilka pyta, a take sprawdzi
swego rozmwc i zadecydowa, czy pomoc profesora moe si przyda.
Ale si rozgadaem! Jeli wolno, paska asystentka wspomniaa Dubovsky do teatralnie
zawiesi gos.
Czym si zajmuj? Dbam o ten kraj, eby si ju bardziej nie uszlachetnia.
Nadesza pora, eby przej do rzeczy:
Czy sdzi pan, e pokazywanie w kraju muzumaskim wspczesnej sztuki amerykaskiej ma
sens?
Wymiana kulturalna tak, ale jeli pan pyta o wystaw w Kuwejcie, organizowan przez
wacicieli galerii Future Art, to nie ma adnego sensu.
To nie pan j organizuje?
Dowiedziaem si o tej wystawie ju po podpisaniu kontraktu z galeri. Moja umowa dotyczy
jedynie tej wystawy, ktr otworz w Nowym Jorku w przyszym tygodniu, oraz katalogu z moim
wstpem. Niczego wicej.
Czy waciciele galerii nie poinformowali pana o zagranicznych planach, nie pyta pan o
program galerii w czasie spotkania?
Nie byo adnego spotkania, a wacicieli galerii nigdy nie widziaem.
Nie spotka pan nikogo?
Nie. Propozycj zrobienia tej wystawy otrzymaem ponad p roku temu.
Od kogo?
Od szwajcarskiej fundacji wspierajcej rozwj sztuki wspczesnej, Trydent albo podobnie.
Zna pan t fundacj?
Nie, ale znaem galeri Future Art. Wystaw miaem robi dla galerii, nie dla fundacji. Czy co
jest
Bliski Wschd jest z oczywistych wzgldw rejonem naszego zainteresowania. Z kim pan
rozmawia przed podpisaniem umowy?
Umow przygotowa kierownik galerii i z nim j podpisaem. Miy czowiek, nazywa si
Sheltam, tak, Mark Sheltam. Od jakiego czasu kto go zastpuje. Dubovsky zmarszczy czoo.
Chocia tak, przypominam sobie, spotkaem kogo z fundacji. To byo zaraz po moim
przyjedzie. Zadzwoni do hotelu, wypilimy kaw. Mody gentleman, przedstawi si jako
przedstawiciel fundacji w Stanach. Spyta, czy czego nie potrzebuj. By bardzo oficjalny, ale nie
narzuca si. Wicej go nie widziaem.
Czy przedstawi si?
Na pewno, lecz nie przypomn sobie. Gdzie mam jego wizytwk.

Czy to on? Jason wyj zdjcie.


Tak, to on. Czy to oznacza jakie problemy?
Jason schowa zdjcie Stanforda Gradea.
Obawiam si, profesorze, e tak.
***
Lungerd zjecha z Interstate 84 na przedmieciach Middletown w stanie Nowy Jork. Zaparkowa
chevroleta przed budynkiem biurowym.
Ja po odbir wyj faktur i dokumenty dla pana senatora Croxa.
Dziewczyna signa po suchawk:
Przyjecha ten pan po rzeczy dla senatora. Wskazaa krzeso pod cian: Niech pan spocznie,
dyrektor zaraz przyjdzie.
Mczyzna po pidziesitce przedstawi si.
To dla nas mie zaskoczenie, nie mielimy dotychczas zamwie z Waszyngtonu, z Senatu.
Z tego, co wiem, pan senator Crox wspiera organizacje ekologiczne powiedzia Lungerd i
doda: Mam te urzdzenia przekaza jak najszybciej, dlatego nie skorzystalimy z waszego
transportu.
Dwie skrzynie zostay zaadowane do suburbana.
Oprcz dokumentacji technicznej Lungerd dosta rwnie prospekty reklamowe. Dyrektor
doczy napisan osobicie kartk z yczeniami witecznymi dla senatora.
***
A jeli chodzi o tego, jak go pan nazwa, miego czowieka Jason patrzy profesorowi prosto w
oczy nazwiskiem Mark Sheltam, to zosta zamordowany.
Profesor zblad.
Po duszej chwili poprawi okulary i niepewnie zapyta:
Czy mgby mi pan powiedzie
Chtnie, profesorze, ale w swoim czasie. Chciabym dowiedzie si kilku rzeczy od pana.
P godziny wypytywa go o galeri, jej personel, wacicieli. Profesor odpowiada na pytania,
stara si by pomocny, lecz przychodzio mu to z coraz wikszym wysikiem. By coraz bardziej
rozkojarzony. Jason uzyska sporo wiadomoci, ale adna nie bya kluczem. Musia sprbowa
wydoby z profesora jeszcze wicej; jaki szczeg, ktry zaprowadzi go na waciwy trop. Lecz
najpierw musia go zmobilizowa.
Co si z panem dzieje? Jason podnis gos. Kilka osb spojrzao w ich kierunku.
Przepraszam jeli mog
Prosz mwi, miao! zdecydowanym gosem zachci Jason.
Profesor westchn wypuci powietrze, jakby pozby si wewntrznej blokady, i zacz mwi
stopniowo odzyskiwa swj nieco mentorski styl.
Wspomniaem o mojej trudnej przeszoci. Najpierw musiaem nalee do organizacji dziecicej
i piewa piosenki o zwycistwie komunizmu. Pniej lubowa mu wierno. To bya cena za
prawo do studiowania. Widziaem, jak niszczono ludzi: wybitnych pisarzy pracujcych na chleb
jako palacze, poetw zamiatajcych ulice, elit kraju gnbion i ponian. Sam uciekem najpierw
w bezpieczny wiat historii sztuki, a po ataku wojsk sowieckich szczliwym przypadkiem
uciekem, ju dosownie, w bezpieczny wiat zachodniej demokracji. Zostawiem rodzin,
przyjaci. To by dramatyczny wybr. Prowokacja bya na porzdku dziennym, bya

sposobem uprawiania polityki. Fabrykowano dowody pospolitych przestpstw, aby ludzi wizi i
kompromitowa; niektrzy uciekali w samobjstwo. Mnie si udao. Jednak nie zostawili mnie w
spokoju nawet na Zachodzie; dostawaem podejrzane propozycje, dziwne listy i telefony. Profesor
dopi kaw. Nigdy im si nie daem. Komunizm pad, moja ojczyzna jest dzi wolnym
demokratycznym pastwem, a ja teraz w Nowym Jorku daem si gos mu si zaama.
Profesorze, yjemy dzi w skomplikowanym wiecie; nieatwo odrni ziarno od plew. Moe
wam wtedy, w komunizmie, paradoksalnie, atwiej byo wybiera, bo wiat by czarno-biay.
Niech pan spojrzy na to inaczej: jakie to cenne, e wanie pan zwizany jest z t galeri i e moe
pan nam pomc. A chodzi o sprawy naprawd wielkiej wagi. Jest pan czowiekiem
spostrzegawczym
Jak si wanie okazuje, wrcz przeciwnie!
Jestem odmiennego zadania. Prosz wic, niech pan postara si skoncentrowa i przypomnie
sobie ostatnie dwa miesice, wszystko, co wzbudzio paskie podejrzenie, co pana zaniepokoio,
zdziwio.
Dubovsky zastanawia si.
Moe To jedyna rzecz, jaka mi przychodzi do gowy.
Tak?
Christo.
Sucham?
Gdy zaczem prac w galerii ponad dwa miesice temu, pracowa tam mody czowiek O
Boe! To straszne, e Mark Sheltam nie yje. Zamordowany!
Tak, zgadza si.
Profesor westchn.
Wanie on odebra przesyk z Parya. Zasiedziaem si wtedy duej w galerii, pamitam, by
ciepy wieczr.
Niech pan opowie wszystko po kolei.
Ta przesyka to bya dua skrzynia. Wspomniaem, e by ciepy wieczr, i wyszedem na
zewntrz rozprostowa koci. Wanie adowali t skrzyni podnonikiem, ktry z trudem j
dwiga.
Skd pan wie, e z trudem?
Prbowa, ale nie da rady, kierowca zwikszy obroty, a z rury poszed dym, i wtedy dopiero
skrzynia si uniosa. Nie miaoby to adnego znaczenia, gdyby Mark nie powiedzia mi wczeniej,
e nie wydaj na zakupy zbyt wiele.
Tak?
Autorem tych prac by Christo, a skrzynia bya naprawd dua. W takiej skrzyni musiao si
zmieci, bo ja wiem, pidziesit, moe sto rysunkw. A jeden moe by wart nawet kilkaset
tysicy dolarw. Warto tej przesyki to musiay by grube miliony. Co mi si nie zgadzao i
postanowiem o to zapyta Marka, tak przez ciekawo.
I co powiedzia?
Ju nie miaem okazji, nie przyszed do pracy, pniej zastpi go pan Kenneth. A ta sprawa
wyleciaa mi z gowy.
Kiedy to byo? Pamita pan dat? spyta Millington, cho podejrzewa, e zna odpowied. By
przekonany, e wanie w tym momencie chwyci trop. e profesor wanie wrczy mu klucz do
tej sprawy.
Mniej wicej dwa miesice temu, musiabym sprawdzi profesor zmarszczy czoo w
zakopotaniu, jakby dokadne podanie daty miao zmy z niego jakie winy. Opowiada jeszcze o
innych wydarzeniach, aby ucili dat, lecz Millington ju go nie sucha tak uwanie. Wyj

palmtop i wpisa: skrzynia okoo 6615 stp, ponad ton, odebra Sheltam przed mierci.
Jest pan pewien, e z Parya? spyta, nadal trzymajc w rku palmtop.
Absolutnie. Widziaem naklejk na skrzyni.
Do kogo bya adresowana?
Do galerii, bez nazwiska.
Na klawiaturze palmtopa Millington dopisa: z Parya do Future Art, pilne.
Nie pyta ju wicej o t spraw. Profesor nadal opowiada o galerii i rynku sztuki, a Millington
pooy palmtop przed sob i mimowolnie zerka na jego niewielki ekran. Gdy kelnerka
przyniosa nastpn kaw, dosta odpowied: numery przesyki, dane nadawcy, wag i zawarto
wedug listy przewozowej i dokumentw celnych.
Czy zna pan t galeri? Millington pokaza ekranik palmtopa z nazw galerii i niewymawialn
nazw ulicy w Paryu.
Ale oczywicie, i adres si zgadza, na rue Quincampoix s same galerie.
Przesyka zawieraa dziesi prac powiedzia Millington, odczytujc dalsze szczegy z
ekranu cztery rysunki i sze beczek.
To jakie nieporozumienie Dubovsky krci z niedowierzaniem gow.
Dlaczego?
adna galeria nie sprzedaje materiaw, z ktrych Christo wykonuje prace. Przedmiotem obrotu
s jego rysunki, projekty, dokumentacja. Co prawda, artysta umieszcza na rysunkach fragmenty
materiau, w ktry obiekt by zapakowany, ale to tylko z niedowierzaniem patrzy na
Millingtona. Jest pan pewien? To byy beczki?
Tak wynika z dokumentw.
Nie sdz, eby to byo moliwe. Znam prac Christo, w ktrej uy beczek, z pocztku lat
szedziesitych, ale
Tak?
Zastawi ulic Wytumacz: w 1961 roku podzielono Berlin powsta mur. Na pocztku
szedziesitego drugiego roku w Paryu nasiliy si protesty przeciw wojnie w Algierii, doszo
do zamieszek. Christo, wwczas mody artysta, zbudowa rodzaj barykady w centrum Parya na
rue Visconti: uoy w poprzek ulicy beczki po oleju. Prac t nazwa Iron Curtain. Trwao to
tylko kilka godzin.
Co si mogo sta z beczkami?
Nie mam pojcia! Ale nie wierz, eby byy przedmiotem obrotu na rynku sztuki. To bzdura!
Jason spojrza na zegarek. W Paryu byo wczesne popoudnie.
Czy moe pan zadzwoni do tej galerii w Paryu?
Oczywicie, znam dobrze waciciela. Czy ma pan numer?
Pitnacie minut pniej opucili kawiarni. Profesor zosta poinstruowany, jak ma si dalej
zachowywa w galerii i co zrobi, gdyby kontaktowali si z nim jej waciciele. Jason wsiad do
czekajcego w pobliu lincolna. Sign po telefon.
Posuchaj, Frank, kupi cztery drogie rysunki i sze kolorowych zdj beczek, po niecae sto
dolcw kade. Kaza kad prac dokadnie opisa i dla kadej zaatwi co. Podejrzewam, e na
oryginale zamieni sowa zdjcie beczek na beczki i w ten sposb to wysa. Znajd te beczki.
I mionika rysunkw. Kto to?
A jak mylisz? Twj kumpel Serov.

ROZDZIA 28 Londyn, 16 grudnia, pitek, wczesne popoudnie czasu GMT


Ciemny jaguar przeciska si przez zatoczone uliczki Mayfair. Skrci na wysokoci Saint
Georges Gardens i zatrzyma si za kocioem.
Serov czeka przy kamiennym ogrodzeniu.
Bardzo przepraszam za spnienie, sir, ale Curzon Street bya zablokowana.
Na Heathrow.
Serov zawsze zamawia limuzyn na to miejsce na tyach kocioa, kilka minut spacerem od
kamienicy, w ktrej wynajmowa mieszkanie.
By profesjonalist. Nie popenia bdw. Kierowca si spni, naley go zmieni. Kiedy wrci,
zadzwoni do innej firmy, wytumaczy, jakie ma wymagania, i zamwi inny samochd.
Kierowca musia zwolni samochd przed nim hamowa. Skrci.
Objad do Grosvenor, bdzie szybciej.
Limuzyna krya. Serov przysun twarz do bocznej szyby promienie niskiego soca paday
na flag dumnie powiewajc przed budynkiem ambasady amerykaskiej.
W jego wiecie flagi to tylko nic nieznaczce symbole, religie to zabobony, a idee to pustosowie.
Liczy si skuteczno, powodzenie operacji, pienidze i wadza. Aby te cele osiga, trzeba
nieustannie analizowa sytuacj i by zawsze o krok przed innymi. Niepokj Serova budzio
zachowanie jednego z jego ludzi, maego pionka na szachownicy w grze o wielk stawk.
Do niedawna w peni kontrolowa Lungerda. Nagle co si zmienio: ton jego gosu, nerwowa
reakcja.
Problem z Lungerdem sprowadza si do kwestii czasu. Operacja nabieraa tempa. Naleao
wykona kolejny ruch, potem nastpny i nastpny. Nadchodzi moment, w ktrym moe by za
pno na dokonywanie roszad.
Jaguar okry Marble Arch i przyspieszy na Bayswater Road.
Obawia si, e popeni bd. Za bardzo napi sznurki jego palce potrafiy wprawi pajacyka w
ruch, lecz pajacyk nie nada. Lungerd mg wymkn si spod kontroli.
Najchtniej odleciaby jeszcze dzi na Cypr. Dobrze si tam czu, lubi stamtd kierowa
operacjami. Apartament na ostatnim pitrze nieopodal mariny w Larnace wynajmowa od roku.
Nieduy, ale szybki learjet sta na lotnisku, zaledwie dziesi minut samochodem. P godziny
lotu na jedn z greckich wysp, do Turcji, Libanu czy Syrii. Niewiele wicej do Egiptu, Jordanii.
Cypr oferowa dyskretn obsug bankow, bezpieczestwo i policj, ktra nie wtrcaa si w
sprawy obcokrajowcw, a w razie kopotw niedostpne doliny w grach Troodos daway
skuteczne schronienie. W razie powanych kopotw mona byo w cigu kilku godzin
zorganizowa niele uzbrojon ma armi rosyjskich gangsterw.
Jechali zatoczonymi ulicami Notting Hill. Do odlotu rejsowego samolotu na Cypr mia jeszcze
duo czasu. Duo mniej na podjcie decyzji, czy tam lecie. Powinien porozmawia z Lungerdem
w cztery oczy, skontrolowa go, uruchomi mimo woli poruszy palcami rki pajacyka, by
pody za jego decyzjami. Albo naley go wyrzuci na mietnik. Tam jest miejsce zepsutych
zabawek, niepotrzebnych narzdzi.
Sprawdzi wiadomoci nie byo adnej. Wyj drugi telefon, jeszcze nieuywany. Pooy
obydwa na siedzeniu.
Decyzj, gdzie lecie, uzalenia od przebiegu dwch rozmw. Na pierwsz musia

poczeka p godziny najpierw zadzwoni jeden telefon, wywietli si numer, zadzwoni na ten
numer z nowego aparatu, po rozmowie go wyrzuci. Tak samo zrobi jego rozmwca, pionek
ustawiony we waciwym miejscu szachownicy. W rozmowie Serov oceni jego pozycj, si,
przydatno. I dopiero wtedy zadzwoni do Lungerda nastpnego pionka.
Zda sobie spraw, e ci dwaj, z ktrymi bdzie rozmawia, to zupenie powane figury.
Wykonujc nimi ruchy, powinien by ostrony.
Byli ju na M4.
Prosz nie przekracza dozwolonej szybkoci.
Tak jest, sir.
Pozostawaa kwestia paszportu. Mia cztery faszywe, a waciwie trzy; z jednego ju dawno
zrezygnowa z oczywistych wzgldw wystawia go kiedy Agencja. Drugi przygotowano mu
na Bliskim Wschodzie. Nie uywa go, nie mia do tych ludzi zaufania. Pozostae dwa zdoby
sam. Obydwa brytyjskie. Wystawiono je ludziom do niego podobnym. Jeden z nich nie y
Serov sam go zabi. Zgin, bo by zbyt spostrzegawczy zauway, jak skradziono mu paszport.
Drugi y, bo by mao spostrzegawczy by niewidomy. Tym razem uyje jego paszportu.
Pocztkowo uywa dokumentu zabitego mczyzny nazwiskiem Parker. Miao to t zalet, e
martwi nie gadaj, ale i wad ju nie podruj. A policja brytyjska robia si ostatnio coraz
bardziej skrupulatna. W dodatku w tym paszporcie byo zdjcie Jonathana Parkera z wsami i
Serov musia je zapuszcza albo dokleja, a nie lubi ani jednego, ani drugiego.
Dlatego od pewnego czasu uywa paszportu niewidomego.
Telefony milczay. Rozwaajc moliwo krtkiej wizyty na Wschodnim Wybrzeu, bra pod
uwag swoje bezpieczestwo. Planujc t operacj, stworzy doskonay system zabezpiecze.
Jeeli jankesi co zwsz, jeden z tych telefonw zadzwoni.

ROZDZIA 29 16 grudnia, pitek po poudniu


By tu po raz pierwszy.
Moe napije si pan kawy, dyrektorze?
Dzikuj. Moe pniej.
Musz jako o pana dba, jak nie ma Beth dodaa z umiechem Nancy Raymond.
Moemy zaczyna? Moe od ciebie? wskaza na Franka.
Wolabym pniej. Wypij kaw, dojd do siebie. Starzej si, sabo znosz jet lag. Co drugi
dzie.
Okay. Jako gwiazda Cte dAzur masz swoje prawa. Rozmawiaem dziesi minut temu z
pukownikiem Ashbym.
Millington otworzy teczk.
Ustali nastpujce fakty: do miejsca gdzie przechowuje si bro do testw, ma dostp kady
magazynier i kady oficer. Nie jest rejestrowane wejcie, tylko wynoszenie i zdawanie broni.
Amunicj wydaj magazyny przy strzelnicach na innych zasadach. W czasie kontroli wewntrznej
dziesi dni temu stwierdzono brak pistoletu XM. Panuje tam, jak si wyrazi Ashby, burdel.
Wszystko mona wynie. I wnie z powrotem. Ten pistolet jest ju na swoim miejscu. Chocia
w rod, dwa dni temu, jeszcze go tam nie byo. Brakuje natomiast jednego magazynku. Amunicja
wyjtkowo bya przechowywana razem z broni, poniewa jest to nietypowy pistolet. Istnieje
tylko kilka egzemplarzy w fazie testw. Z magazynkiem chodzi o to, e te jest nietypowy, z
tworzywa sztucznego, dlatego by przechowywany razem z pistoletem. Typow amunicj wydaje
si na strzelnicy z dwch oddzielnych magazynw. Jeden naley do nas, drugi do wojska.
Millington zerkn do notatek. Kabel zasilajcy zosta odcity. Nie ma ogrzewania i owietlenia
nie ma wartownika. Magazynierem jest Patrick Bessoni. Ostatnio bra dodatkowe dyury w
weekendy. Ludzie Ashbyego zrobili analiz. Wszystko to dostaniemy jutro lub pojutrze w wersji
elektronicznej, pniej kopie dokumentw. Ashby twierdzi, e to materia dowodowy. Znam tego
faceta. Jak co robi, to dobrze.
Dobrze a do blu, powiedziabym wtrci Frank pracowaem z nim kiedy.
Z tej analizy kontynuowa Jason wynika, e to Bessoni mg wynie i podoy z
powrotem bro. Jest jeszcze jedna rzecz. Tam jest magazyn z czasw Wietnamu. Zamknity na
stae. Raz na miesic dyurny magazynier przeprowadza kontrol plomb i miernikw. Ostatnio
trzy razy robi to Bessoni. S tam skadowane midzy innymi opakowania po gazach bojowych
same pojemniki, puste. S tam te systemy rozpryskujce do mocowania w samolotach. W
Wietnamie uywalimy herbicydw do niszczenia dungli i upraw. Do herbicydw dodawano
rne substancje. Pojemniki dla odrnienia byy oznaczane kolorami.
Sycha byo jedynie buczenie sprztu elektronicznego. Frank spyta:
Co zgino?
Cztery pojemniki po orange agent, puste, okoo stu stp cinieniowego przewodu i trzy dysze
spryskiwaczy odpowiedzia spokojnie Millington.
O, kurwa! nie wytrzyma Chris Sally Johnston.
Millington mwi dalej:
Mamy wiadomoci z Moskwy. Ale najpierw skocz o magazynie. Bessoni ma dzisiaj dyur do
osiemnastej. W jego samochodzie ludzie Ashbyego zaoyli nasz nadajnik. Tego Bessoniego ju
nie zgubimy. Ma nas zaprowadzi dalej. Wysaem tam na razie dwa nasze samochody, dwch
technikw od nas z wydziau i czterech ludzi od Malcolma.

Jak akcja si rozwinie, bdziemy potrzebowali wsparcia wtrci Frank.


Zaatwi to jutro. Na razie obserwujmy Bessoniego i szukajmy pozostaych. Co z Croxem?
Przepad, komrk wyczy. Rano by w Waszyngtonie, w poudnie znik.
Nie lubi znikajcych senatorw.
cignie media i bdzie wrzawa doda Frank.
A u Starego pielgrzymki. Kady bdzie chcia przyj, pogada, eby pniej twierdzi, e
podj dziaania.
Tak, jedyne dziaanie, jakie potrafi podejmowa, to zawracanie dupy. Frank sign po
szklank z wod.
Wracajc do sprawy Millington mwi dalej wiemy ju, jak zgin Sheltam. W samochodzie
zamieniono komputer. W tym porsche wszystko byo sterowane elektronicznie: przepustnica,
hamulce, zmiana biegw i tak dalej. Komputer ukryty by poniej przedniej szyby. Jest tam wlot
powietrza do kabiny. Komputer zosta zamieniony. Ukryto te dwa plastikowe pojemniki, jeden z
gazem usypiajcym, drugi ze rodkiem zapalajcym. Wszystko sterowane przez nadajnik radiowy.
Z jadcego z tyu samochodu uruchomiono najpierw pojemnik z gazem usypiajcym, a gdy
kierowca usn, sterowano samochodem za pomoc radia.
Przecie kierownica nie jest elektroniczna zauway Frank.
Ale system kontroli trakcji tak. Steruje samochodem, uruchamiajc hamulec na kade koo
osobno wyjani Millington.
To dlatego przerwa Braven ten dziadek OMalley zauway, e auto dziwnie si
zachowywao. Mwi: takie byskawiczne ruchy, nienaturalne.
Potwierdzili to nasi technicy, ale stwierdzili, e wykonanie takiego komputera to nie jest prosta
sprawa, nie zrobi tego amator.
A kto? zapyta Frank.
Nie wiemy. Podobnej technologii, w innym oczywicie celu i zakresie, uywa si w wycigach
samochodowych.
Czyby nasz mistrz kierownicy? bez przekonania zasugerowa Frank.
Nie odpowiedzieli rwnoczenie Millington i Braven.
To nie ten poziom. Raczej midzynarodowy team wycigowy albo firma komputerowa. Poza
tym gdyby by umoczony, nie daby Davidowi tych czci.
Ale zna rodowisko, mog z nim porozmawia powiedzia David i ma dug wdzicznoci.
Millington chrzkn znaczco i powiedzia:
Pomimy t kwesti.
Mam pytanie, jeli mona? spytaa Clara Byrne. Powiedzia pan, e w samochodzie by
jeszcze drugi pojemnik z substancj atwopaln.
Wanie, technicy twierdz, e w odpowiednim momencie mia eksplodowa, powodujc poar
samochodu, eby zatrze lady. Wszystkie elementy byy wykonane z tworzyw i stopiyby si.
Lecz pojemnik by uszkodzony i ta substancja wycieka lub wyparowaa.
A dym, ktry widzia OMalley?
Zapalio si paliwo wyciekajce przy silniku. Zreszt porozmawiajcie z technikami. Nadal
badaj ten komputer. Twierdz, e to byo bardzo profesjonalne.
Millington spojrza na Bravena.
David, pogadaj z tym kierowc wycigowym, skoro masz z nim takie dobre relacje.
Millington umiechn si i mwi dalej: Z opisu wiadka wynika, e czowiekiem, ktry jecha
za porsche Sheltama, by prawdopodobnie Karl Lungerd, ten sam, ktry strzela w Alzacji.

W samochodzie by jeszcze kto, nie wiemy kto. Z Sheltamem wie si jeszcze sprawa kancelarii
prawniczej. Pracowa dla Abbytray, Lynch & Weirman. Ale Samuel Abbytray ma ponad
osiemdziesit lat i jest chory, Donald Lynch nie yje od kilku lat, a jego syn, te adwokat, czy
raczej byy adwokat, jest alkoholikiem i narkomanem. Kancelari prowadzi Thomas H. Weirman.
Wanie si dowiedziaem, e pan mecenas zmieni kilka lat temu nazwisko, po lubie z pann
Juli Weirman przyj jej, a swoje skrci do H. Poprzednio nazywa si Hayes.
Thomas Hayes? Ten sam przerwaa Emma Fletcher-Ray.
Ten sam, ktry wybroni tych onierzy i ktry broni Stanforda Gradea. Znikn z Filadelfii
tydzie temu, nie mona go namierzy. Wiemy tylko, e zmieniono nazw kancelarii na Lynch,
Weirman & Davenport. Nowym partnerem jest Kenneth Davenport, zatrudniony na miejsce
Sheltama w Future Art Gallery. Teraz o galerii ale, czy mog? Millington spojrza na Nancy
Raymond.
Kaw? Ju przynosz.
Dzikuj. Rozmawiaem z profesorem
Zaraz, zaraz przerwa mu Frank co tu si nie zgadza. Jeeli adwokat Abbytray jest ciko
chory, ale yje, to dla utrzymania pozorw jego nazwisko nie powinno znikn z nazwy
kancelarii. A pozostao tego Lyncha, ktry, jak mwie, zmar.
yje jego syn.
No wanie, powinnimy zacz Frank.
Jest twj przerwa mu Millington z umiechem. Wracajc do Dubovskyego, nie wierz,
eby mg z tym mie co wsplnego. Galeria wysaa do Kuwejtu wystaw prac modego artysty.
Profesor ma wtpliwoci co do sensu tego przedsiwzicia. Wysyki dokonano w dwch partiach.
Cz dwa miesice temu, zaatwia to Sheltam tu przed mierci, a reszt Davenport dwa
tygodnie temu. Sheltam zajmowa si przed mierci jeszcze jedn spraw: odebra przesyk z
Parya z pracami Christo.
Tego, co w Central Parku ustawi pomaraczowe bramki? Czy on ma jakie nazwisko?
zainteresowa si Chris Sally Johnston.
Javatcheff, z pochodzenia Bugar. Mog skoczy? Serov kupi w pewnej galerii w Paryu
zdjcia beczek, ktrych Christo uy w jednej ze swych prac. Przed laty zastawi nimi w poprzek
parysk ulic i nazwa to Iron Curtain, przyznam, e pomys mi si podoba. Natomiast przesyka
zawieraa nie zdjcia, lecz jak wynika z dokumentw, same beczki. Uzgodniem z Dubovskym, e
zostanie dzisiaj duej w galerii i wpuci kogo od nas po wyjciu Davenporta. Harry nie moe si
dosta do komputera w galerii, od wczoraj jest wyczony. Dobrze by byo tam poszpera, moe
co w papierach
Sam si tam wybior powiedzia Frank to gdzie niedaleko. O ktrej Davenport wychodzi?
Okoo osiemnastej, profesor da mi zna. A przy okazji, Frank, we Francji jest teraz pora
niadania. Zadzwo do tego komandosa, ktry ustrzeli Afgaczyka z lalk. Znacie spraw?
Potaknli gowami. Jason mwi dalej:
Ashby swoimi kanaami zaatwi, e facet z tob pogada, a ja te musz zaatwi par telefonw.
Zrbmy przerw.
Millington wsta.
Przepraszam, szefie nosowy gos zatrzyma Millingtona mwi pan, e Thomas Hayes
znikn. Chris Sally Johnston zadziwiajco sprawnie wciska grubymi paluchami klawisze.
Dwa dni temu, w rod, ledziem Gradea, prosz spojrze.
Kady spojrza w ekran swojego komputera. Na schodach restauracji stao trzech mczyzn.

To on powiedzia Sally a obok Grade i Crox.


***
Porucznik Pierre Barniche postawi konierz kurtki. Na rkawie mia romb biao-niebieskiej
oznaki Niebieskich Diabw. Ruszy w kierunku onierzy wiczcych na skraju bazy 7. Batalionu
Strzelcw Alpejskich w Bourg-Saint-Maurice.
Z budynku biurowego wysza dziewczyna i podbiega do porucznika.
Telefon do pana, z Varces. Mwi, e pilne.
Mam nadziej, e panu nie przeszkadzam powiedzia Frank. Chciabym zamieni par sw
na temat prowadzonej przez pana akcji dwa miesice temu w Afganistanie.
Porucznik nie usysza niczego, co wskazywaoby, e rozmawia z Amerykaninem ani ladu
akcentu.
Chodzi mi o szczegy znalezienia tej lalki.
Rozmawiali dziesi minut. Frank podzikowa i pogratulowa sprawnej akcji. Unika jak ognia
kwestii zastrzelenia Afgaczyka.
***
Wykorzystyway chwil przerwy na mniej formaln rozmow z Millingtonem. Sta z filiank
kawy w rce. Emma Fletcher-Ray opowiadaa co, Clara Byrne i Nancy Raymond umiechay si.
Rzadka okazja: szef by tutaj gociem. Wszed Frank.
Francuz twierdzi, e to by kurier. Jeeli wiadomo jest bardzo wana, talibowie nie uywaj
urzdze elektronicznych, znaj nasze moliwoci. Wysyaj kuriera, a on zostawia w zastaw
swoj rodzin, jak nie wrci z dowodem, e wiadomo dostarczy,zabij j.
Ten czowiek panicznie ba si straci zabawk. Gdy zorientowa si, e onierz lalk znalaz,
rzuci si na niego. Bez sensu, bez szans. Gdyby da si zatrzyma i po prostu mia j przy sobie,
by moe nikt by na ni nie zwrci uwagi.
Ba si o zastaw wtrcia Clara Byrne.
Nie wiemy, co ta wiadomo oznaczaa. Harry nad tym pracuje, ludzie Malcolma te.
Zapamitajcie litery BDA i numer, moe co wam wpadnie w oko.
Jason dopi kaw.
Rozmawiaem z profesorem, czeka na ciebie zwrci si do Franka. Davenport ju wyszed.
Powiem o paru sprawach, ustalimy plan i pojad do centrali. Przede wszystkim Serov. Jest starszy
o pi lat. Udao nam si zdoby jego dawne akta z GRU, cz akt. Gdy ucieka z Berlina
Wschodniego, mia nie czternacie, lecz dziewitnacie lat. Modo wyglda. To by ich agent. A
zgin nie jego ojciec, tylko wystawiony do odstrzau dysydent rosyjski, historyk nazwiskiem
Jurin. To bya egzekucja. Wanie tym czowiekiem interesowa si Jelcyn, nie Serovem, chyba e
zosta podpuszczony przez KGB lub GRU; tego si pewno nigdy nie dowiemy. Nie ma to zreszt
znaczenia. Nie mamy adnych dowodw, poza jednym ladem: bank w Bernie. Ale to te niczego
nie przesdza. Korzystali z niego islamscy terroryci, mg kto inny. Mamy wstpne wyniki
twojej akcji w Marsylii spojrza na Franka niele si spisae.
Cte dAzur, klimat mu suy wtrci si Braven.
Ludzie z naszego laboratorium jeszcze nad tym pracuj, ale potwierdzili ladowe iloci gazw
bojowych w filtrze. Jednak maj wtpliwoci. Potrzebuj jeszcze dob na dokoczenie analiz.
Reasumujc, mamy podstawy podejrzewa, e operacj kieruje Andrew Serov, zawodowiec
przeszkolony najpierw przez GRU, a pniej przez nas. Nie wiemy, na czyje dziaa zlecenie, ale
wiemy, kto dla niego pracuje: byli wojskowi niskiego szczebla, ktrych pozna

w czasie dziaa w Zatoce i na ktrych ma najprawdopodobniej jakie haki. Jego kluczowym


czowiekiem jest prawdopodobnie Grade. Istnieje podejrzenie, e galerii sztuki uyto do przerzutu
broni chemicznej. Naszym zadaniem jest w pierwszej kolejnoci j znale lub dowiedzie si,
jak ma tu trafi, jeli to si ju nie stao. Zwracam wam uwag na t rnic, bo z operacyjnego
punktu widzenia ma ona zasadnicze znaczenie. Jeeli ta bro ma tutaj dopiero dotrze,
powinnimy prowadzi akcj zgodnie z ustalonymi procedurami: zbiera informacje,
zatrzymywa ludzi, przekaza ich FBI i tak dalej. Jeeli ju tu dotara, a mam powody sdzi, e
tak, nie moemy dopuci do jej uycia, bez wzgldu na to, jakich trzeba uy metod. W tym
wypadku nie obowizuj adne procedury. Chc, eby to byo zupenie jasne: jedynym kryterium
jest skuteczno dziaania. Jedna tylko uwaga: sam broni chemiczn zajm si ludzie
Ashbyego lub wybrane przez niego oddziay wojskowe.
Rozleg si gony dzwonek. Mike Tindall podbieg do ciany zastawionej elektronik. Sign po
suchawki zwisajce z regau obok pulsujcej czerwonej lampki. Chwil sucha, odwrci si i
powiedzia:
Grade jest w swoim mieszkaniu.
Przecz na gonik poleci Frank.
Usyszeli trzaski, odgosy krokw.
W sali konferencyjnej zapanowaa cisza. Przerwa j odgos odkorkowania butelki i nalewania
pynu do jakiego naczynia, a zaraz potem nieprzyjemny zgrzyt szka, z rwnoczesnymi
sygnaami wybierania numeru telefonu:
Zadzwo do mnie.
Sygna rozczenia rozmowy potwierdzio stuknicie, gdy Grade odoy telefon. Usyszeli kroki,
ponowny odgos napeniania naczynia i postawienia butelki.
Frank powiedzia:
Te zgrzyty mogy zaguszy
Millington spojrza na Tindalla:
Jak sdzisz?
To nie takie proste; syszelimy sygnay dwikowe, jakie wydaj klawisze przy wybieraniu
numeru, a nie sygnay, jakie wysya telefon. Pokrci gow i doda: Najwaniejszy jest
pocztek sekwencji, numer kierunkowy.
Usyszeli dzwonek telefonu i gos Gradea:
Tak? Jeste tam? Co przerywa.

Co? A, jedziesz samochodem.

Suchaj, dzi w nocy bd mia reszt.

Wszystko, jak chciae, ale

No przecie mwi, e wszystko, ale chc dosta to, co mi si naley zrobiem swoje.

Posuchaj i nie wciekaj si. Nie tak si umawialimy. Na patriotyzm mnie nie wemiesz. Ju
swoje dla kraju odpracowaem, teraz dziaam na wasny rachunek. Nie dostaem jeszcze
poprzedniej

Czekaem na potwierdzenie przelewu i nic, teraz wol gotwk. Poza tym miae mi podrzuci
troch dla tego zboczeca


Jak to inaczej to zaatwisz?

No, dobra, niech bdzie, byleby dosta, obiecaem mu. Mam te co dla ciebie w prezencie.

Odbieram dzi w nocy ten zom. Przeka go jutro twojemu czowiekowi, jeeli bdzie mia dla
mnie kas, tak jak si umwilimy.

Tak, dla ciebie. Cakiem gratis, mwiem przecie, e to prezent. Posuchaj, Davenport nie
wytrzymuje, co zwszy.

Nic takiego, po prostu zrobi si nerwowy. Nie podoba mu si ten twj facet, ktrego wysae
do galerii

Tak jak chciae, mia powiedzie, e z ubezpiecze.

Mam jeszcze co. To spotkanie z prezydentem nie wyszo, ale mam fotk, t, co chciae.

Nie, z rodzinnego archiwum, sprzed lat, przeka j razem z tymi klamotami. Ten twj
czowiek, ktokolwiek to jest, niech si do mnie odezwie albo daj do niego numer.

A jeeli on nawali, spni si albo co?

Dobra, bd tam i czekam na wiadomo, a ty pilnuj kasy. Do usyszenia.


Usyszeli kroki, szuranie i trzask zamykanych drzwi. Czerwona lampka, pulsujca wrd setek
punkcikw, zgasa. Na biurku zadzwoni telefon.
Beth, do pana.
Millington sucha chwil i powiedzia:
Umw mnie z DG i Malcolmem, za dwie godziny bd na miejscu.
Rozmawiali jeszcze kilka minut. Na koniec Millington powiedzia:
Jeeli namierzycie Croxa, dajcie zna Beth albo bezporednio Bedokyemu. My si senatorem
nie bdziemy zajmowali. Maj go doprowadzi na rozmow w cztery oczy, a raczej sze oczu: z
DG i Bedokym. Nikogo innego na razie nie zatrzymujemy, nawet Gradea; musz nas
poprowadzi dalej. Chciabym te wiedzie, w jaki sposb ten pistolet z naszych magazynw
podruje do Europy i z powrotem.
Moe DHL-em kto sprbowa artowa, ale nikt si nie umiechn.
Bdziemy wsppracowali z pukownikiem i jego ludmi; uwaajcie, oni nie lubi tych byych
onierzy i w ogle takich
Jak ktrego dopadn, to z gocia bd wiry leciay dopowiedzia Frank.
Wybierzcie trzy osoby, ktre jutro tam pojad. Bdziemy musieli zmieni ludzi od Malcolma.
Frank spojrza na siedzcych przy stole.
Clara, Dave i Sally. Jutro rano.
Skinli gowami. Spotkanie dobiegao koca. Millington spojrza na Franka:
Co o tym sdzisz?

Frank podszed do tablicy, na ktrej pozostay rysunki jakich schematw.


Nie podoba mi si, e dziaamy tylko w jednej paszczynie. W dodatku na najniszym
poziomie. On ma nad nami przewag, nie dogonimy go.
Millington pokiwa gow:
Masz racj, chocia prac centrali przestawiem na kwestie decyzyjne i analiz fazy
przygotowawczej.
Ale na razie bez rezultatu.
Niezupenie, widz postp.
Clara Byrne chrzkna:
Przepraszam, ale nie bardzo rozumiem.
David szepn:
Oni tak zawsze. Wyszy poziom.
Chodzi mi o to powiedzia Frank e ledzimy ludzi, ktrzy realizuj precyzyjnie
zaplanowan operacj. Maj nad nami przewag, s o krok albo cae okrenie przed nami; nie
dogonimy ich, drepczc po ich ladach. Musimy to robi, ale to jest ten najniszy poziom.
Najwyszy poziom to rozpoznanie ich procesu decyzyjnego: dobrze byoby wiedzie, kto,
dlaczego i co chce zrobi.
A poziom poredni? spytaa Clara.
czno wtrci Millington.
Porednicy doda Frank kanay przekazywania informacji, przerzutu sprztu.
Jeden ju mamy powiedziaa Emma Fletcher-Ray galeria.
To tylko podejrzenie, zreszt to moe by co innego: narkotyki, przemyt. Pamitajcie, e jak za
ostro za nimi ruszymy, to zorientuj si i mog nas zgubi.
Zdaje si, e nie ma czasu na podchody wczy si Mike Tindall.
Zgadza si. Powtarzam: nie podoba mi si brak danych. Spytae Frank zwrci si do
Millingtona co o tym sadz, wic mwi: musimy dziaa szerzej, musimy zapa dobry trop,
pj troch na skrty i po cichu, bardzo ostronie tych goci eliminowa. Tak eby nie
zorientowali si, co si dzieje.
Co to znaczy zapa dobry trop, pj na skrty? dociekaa Clara.
Co wam powiem Frank podszed bliej przed chwil syszaem, e wysoko ocenilicie moj
akcj w Marsylii. To fajnie, ale nie wiecie, e bdc tam zaledwie p dnia, popeniem trzy
powane bdy. A podjem dziaania dosy proste. Operacja, z ktr mamy teraz do czynienia,
jest nieskoczenie bardziej skomplikowana, moga by przygotowywana latami i prawdopodobnie
jest prowadzona na naszym terenie ju od co najmniej dwch miesicy. Oni musieli, podkrelam:
musieli, popeni jakie bdy. I popeni nastpne. A my musimy je dostrzec.
Millington przysuchiwa si. Z Waszyngtonu wyrwa si na p dnia wczoraj, eby pozna
Dubovskyego i dyrektora nowojorskiego muzeum. Wrci do Nowego Jorku dzi, by dokoczy
rozmow z profesorem. Przy okazji odwiedzi biuro na Manhattanie. By przekonany, e operacja
wkracza w decydujc faz. Chcia si przekona, czy Frank i jego zesp s gotowi. Wiedzia, e
Frank rozkrci si, gdy nabierze do Serova osobistego stosunku gdy ten przestanie by dla niego
abstrakcyjnym wcieleniem Za, a stanie si postaci z krwi i koci: wrogiem.
Jednym z paradoksw ich pracy byo to, i najlepsi agenci w miar zdobywanego dowiadczenia
nabierali do przeciwnikw szczeglnego stosunku profesjonalnego chodu. Dyli do ogarnicia
caoci prowadzonej operacji, a ludzie, ktrych zwalczali, stawali si dla nich jedynie elementami
gry. Millington wiedzia jednak, e pewien poziom zaangaowania osobistego wzmacnia
motywacj.

I jeszcze dwie sprawy, ktre mi nie daj spokoju Frank na chwil zawiesi gos. On ma plan
awaryjny.
Moe powinnimy jak najszybciej ktrego z nich zatrzyma i co wydusi prbowa
podpowiedzie Chris Sally Johnston.
Wtpi, eby ktry z jego ludzi cokolwiek wiedzia. On uruchomi plan awaryjny w ostatniej
chwili, jeeli zorientuje si, e co jest nie tak.
A ty w Brukseli wczy si do rozmowy David miae jaki plan awaryjny?
To co innego. Wykorzystalimy okazj. Tutaj te okazje kto zaprojektowa i wanie s krok po
kroku realizowane.
A ta druga sprawa?
System bezpieczestwa, powiedzmy: ostrzegawczy.
Gdyby wpad ktry z jego ludzi? w gosie Clary zabrzmiaa niepewno.
O tym i tak bdzie wiedzia. Myl o systemie wczesnego ostrzegania. Podejrzewam, e
cwaniaczek chce wiedzie, kiedy trafimy na jego trop.
Moe ma kogo w Agencji, w kocu kiedy dla nas pracowa.
Sprawdzamy ludzi odezwa si Millington z ktrymi mia kiedykolwiek kontakt.
A kto z gry? niemiao zapyta Sally Johnston.
Ma na myli Craystonea dopowiedzia Frank.
Wyjecha.
Aha.
Millington zamieni jeszcze kilka zda, poegna si i wyszed.
Frank odprowadzi go do windy.
Jak ci idzie w Waszyngtonie?
Przekonaem Starego, Malcolma i Bedokyego. Pozosta jeszcze prezydent. Skd wiedzielicie,
e Grade tego wieczoru, przedwczoraj, bdzie jad kolacj wanie tam?
Zarezerwowa stolik ze swojego telefonu odpowiedzia Frank.
Na swoje nazwisko?
Nie, Warder.
Czy Harry o tym wie?
Na pewno, wszystkie materiay id do was.
Kryptonim dla akcji. Masz jaki pomys?
Frank wzruszy ramionami. Nie przychodzi mu aden do gowy, a przypomniay mu si
rozmowy sprzed bardzo wielu lat na kampusie w Austin.
Rita?
Bez Numer Jeden? umiechn si Jason. Kryptonim rwnie dobry jak kady inny, ale
wiadczy o zaangaowaniu Franka. Niestety, zauway rwnie co, co go zaniepokoio: gboki
smutek w oczach Franka. Zbyt dobrze go zna. Natomiast z przyjemnoci odnotowa, e David
Braven nie paln niczego w swoim stylu. I cay czas siedzia obok Clary Byrne.
W kocu by spostrzegawczy.

ROZDZIA 30 16 grudnia, pitek wieczorem


Frank postawi konierz. Do galerii nie byo daleko, pitnacie minut spacerem. Samochodem
pewnie duej. Podmuchy lodowatego wiatru uderzay w twarz, odpdzajc zmczenie
popoudniem spdzonym w biurze, wielogodzinn podr, akcj w Marsylii, yciem.
Przedwiteczny sza zakupowy wygrywa z pogod. Ludzie mijali go, przystawali przed
wystawami. Igieki zacinajcego niegu agodniay w ciepym wietle wystaw, wiat wok
zdawa si wirowa w rytmie pulsujcych reklam, lecz nie by to jego wiat; poczu si samotny,
obcy w tym tumie jak widz w teatrze lalek.
Mina go para wtulonych w siebie modych ludzi. Im adna pogoda niestraszna. To ich ycie, ich
wiat. Ile to ju lat! Sza moda kobieta z dziewczynk. Stpaa lekko, jakby jaki wewntrzny
rytm dyktowa jej kroki. Jasny kosmyk niesfornie wymyka si spod kaptura. Poczu fal ciepa, a
potem nagy popoch: Czybym ju w kadej kobiecie widzia Susan? Nie, ona naprawd bya
podobna do Susan! I dziewczynka te, cho troch starsza Nie niepodobna! To bya Susan!
Ona chyba te go poznaa, jej kroki zagubiy rytm, stay si niepewne, jakby wahaa si. Z bliska
zobaczy w jej twarzy co obcego, co, czego nie zna. Niech? Zo? Pogard?
Sue powiedzia, prbujc si po prostu ucieszy. Co za spotkanie!
Toya rzucia si ojcu w ramiona, ale szybko go pucia. Odwrcia si, jakby zawstydzona.
Tato szepna.
Wycign rce.
Cofna si, patrzc niepewnie na matk. Susan obja Toy i odwrcia si, by odej.
Sue! ruszy za nimi.
Zostaw nas! warkna lodowato.
Skd wy tutaj?
Nie chc ci zna. Jeste pody mwia przez zacinite zby.
Toya wyda policzki.
Ja te nie chc z tob rozmawia. Za to, co zrobie mamie.
O co wam chodzi? Prbowaem dzwoni.
Przesta powiedziaa Susan. Nie mam ju siy. Nie chc tego sucha. Mam ju do tych
wykrtw. Tych twoich oszustw.
Sue, wczoraj wrciem z Francji, jeszcze nie zdyem
Kamiesz, zawsze kamae! Czy ty syszysz, co mwisz? Twoje sowa to jedno wielkie
oszustwo. Wiem, e bye tu we wtorek.
Sue, na mio bosk. Byem, bo wrciem w sobot z Parya, ale we wtorek w nocy znowu
wyjechaem i wczoraj
Bredzisz. Tobie si chyba wszystko pomylio! Sam tak latae w t i z powrotem, czy z t t
pann, z ktr od dziesiciu lat?
Toya zacza paka.
Sue, o czym ty mwisz? Byem w Paryu, kupiem dla was
Niczego od ciebie nie chcemy.
Myl, e powinnimy porozmawia. Musimy.
Odejd!
Sue, id wita prosz gos mu si zacz ama.

I co? Raz na rok odwiedziny? ycie rodzinne jak hotel na godziny?! Jak moesz tak mnie
traktowa? Kto ja jestem? Czym zasuyam?
Bagam, Sue, porozmawiajmy powtrzy z rozpacz. Ruszy niepewnie w jej stron.
Mina ich znw jaka przytulona para.
Nie moesz tak odej! prbowa wycign rk, jakby chcia j obj, zatrzyma.
Nie mog?! Ja nie mog? Chyba artujesz! Po tym, co ty
Sue, prosz, wyjani. Bezradnie opuci rce. Skd wy tutaj? Co tu robicie?
Przeprowadziymy si do Nowego Jorku oznajmia Toya wyniosym tonem, jakby prbowaa
przej inicjatyw: Miaymy ju do dziadkw. S starzy i zrzdz.
Toya, jak moesz! Susan wzia j za rk, eby odej.
W Nowym Jorku jest fajnie. Toya nie ruszya si z miejsca. Ale ty le zrobie! Mamusia si
na ciebie gniewa wykrzywia buzi w podkwk. Ja te!
Bagam! Wszystko wam wytumacz. W przyszym tygodniu wita, mam co od witego
Mikoaja.
A co? ciekawo dziecka wygraa z paczem.
Przywiozem z Europy. Zobaczysz, niespodzianka.
W kieszeni zadzwoni mu telefon. Nie odbiera. Prbowa umiechn si przepraszajco do
Susan. Znaa ten wyraz twarzy a za dobrze.
Musz i, przepraszam.
Susan odwrcia wzrok, zawsze tak byo; pilny telefon, jakie wane sprawy
To my musimy i, bo si spni na lekcj. Toya nie dawaa za wygran, dzielnie zmagajc
si ze zami.
Spojrza pytajco na crk.
Ucz si francuskiego, je parle franais comme mon pre urwaa niepewnie.
Cest formidable! Je te tlphone demain.
Frank przytuli j na moment, zwrci si do Susan.
Widzimy si przed witami, dobrze? Prosz
I odszed, czujc, e znowu wszystko poszo nie tak.
Susan rzucia za nim z wciekoci:
Cay ty!
I pod nosem, do siebie:
Porozmawia! wita! Niespodzianka! A jak przychodzi co do czego, wszystko jest waniejsze
ni my!
Zawsze tak byo. Nigdy nie bya dla niego wana. Ani ona, ani dziecko. Wzia crk za rk,
drug doni otara z. Wiedziaa, e nie zadzwoni. Nie zna ich telefonu, komrkowy te
zmienia. I nawet nie zapyta. Z jej rodzicami od lat nie mia kontaktu; tylko oni mogliby mu
poda Nie zauwaya, e i maa odwrcia twarz, starajc si ukry pacz.
***
Przeszklony front galerii Future Art dostrzeg z oddali, ale nie uwolni si jeszcze od sw, ktre
usysza, i tych, ktre sam wypowiedzia od dawna ju wszystko, co mwi i co robi jako m i
ojciec (i czego nie robi, doda gwoli sprawiedliwoci), obracao si przeciwko niemu, przeciw
nim.
Jaki mczyzna sta na chodniku, zagldajc do rodka.
Jak to jest, e najpierw dwoje ludzi rozumie si nawet bez sw, a potem nie wiadomo kiedy i
czemu wszystko zaczyna ich dzieli, kade sowo czy gest staje si kolejnym ciosem?
Podszed do drzwi. Siwiejcy gentleman patrzy na Franka zza okularw w zotej

oprawie. Powiedzia:
Ju zamknite. I odwrci si.
Oczywicie, e nie by bez winy.
Ja a moe moja praca. Do tego!
Zawsze, kiedy by w akcji, musia si odci od caej reszty wyczy, jak chirurg, ktry
wkadajc na twarz mask, zapomina o wszystkim, co nie jest przedmiotem zabiegu
operacyjnego. Niczym onierz, gdy nakada hem na gow.
Drzwi rzeczywicie byy zamknite i Frank nacisn dzwonek. Pojawi si ochroniarz i wpuci
go.
Profesor czeka na pana.
Szed zamylony wrd obrazw.
Ten facet przed galeri. Ju go gdzie widziaem.
Min pierwsz sal.
Znam t twarz, ten mikki akcent!
Zatrzyma si.
Pocig z Bazylei do Zurychu, sklep wolnocowy sta obok Croxa i co kupowa przede mn, by
w samolocie z Zurychu, czekalimy na odlot. Cholera jasna!
Moda kobieta umiechna si do niego, wskazaa biae drzwi:
Pan do profesora?
Gwatownie zawrci i przebieg przez puste sale galerii.
Przecie ten czowiek moe by kluczem! Kim jest? Czy kierowa akcj w Europie? Kontrolowa?
Frank byskawicznie przypomina sobie sytuacje, w ktrych si spotkali, stara si wydoby z
zakamarkw pamici rysy jego twarzy. Musi go zatrzyma! A moe ledzi? Wezwa wsparcie?
Sally i Dave s blisko, w kilka minut zesp bdzie gotowy, Jason przerzuci dodatkowych ludzi,
zorganizuj sie, z ktrej nie wymknie si Wybieg na chodnik. Spojrza w lewo, w prawo.
By w jasnym paszczu? Nie mia nakrycia gowy, siwiejcy, okulary w zotej oprawie.
Bieg do rogu ulicy, potrcajc kogo. Rozglda si. Zwolni, przeczesywa wzrokiem kady jard
chodnika, na uamek sekundy zatrzymywa wzrok na kadym mczynie. aden nie by siwy,
aden nie mia jasnego paszcza. Zatrzyma si i jeszcze raz obrci dookoa, penetrujc ulice.
Nikogo podobnego nie byo.
Wrci do galerii.
Obiecaem panu Millingtonowi, wic bardzo prosz. Dubovsky wskaza gabinet.
Bardzo mi mio, profesorze. Dzikuj, e powica mi pan czas.
Stali w drzwiach, troch niezrcznie. Frank stara si skoncentrowa, jakby nie bardzo wiedzia,
po co tu przyszed. By jeszcze zdyszany i prbowa wyrwna oddech.
Pan Millington to ciekawy czowiek. Pan jest jego partnerem, zrozumiaem?
Zastpc, raczej, ale przyjanimy si od lat. Mwi, e by na pana wykadzie. Zazdroszcz.
Nie mg odpdzi myli o siwiejcym mczynie sprzed galerii.
Przepraszam, zamyliem si. Czytaem pana ksik o suprematyzmie. Fascynujca.
Doprawdy? To dla mnie komplement. Panowie, rozumiem, reprezentuj sprawy bezpieczestwa
narodowego. Co pana w niej zainteresowao?
Frank potrzebowa chwili, eby sobie przypomnie.
Nie spodziewaem si, e sztuka moe oddziaywa tak osobicie. e obrazy tak silnie
dziaaj. Ten mia tytu Dziwne przeczucia albo

Skomplikowane przeczucie, to rzeczywicie tajemniczy obraz.


No wanie, zaskoczyo mnie to, i taki niepokj. Rozgadaem si, przepraszam. Mam dzisiaj
ciki dzie.
Niech pan nie przeprasza, to dla mnie satysfakcja tym wiksza, e kto niezwizany ze sztuk
odkrywa w niej co osobistego. Ze sztuki mona czerpa niczym z ksigi mdroci. Trzeba tylko
tam zajrze. Malewicz to fascynujcy artysta, trudny i niejednoznaczny. To ciekawe, e wanie
ten obraz pana zainteresowa.
Odniosem wraenie, e jest w nim smutek.
Smutek towarzyszy Malewiczowi przez cae ycie, szczeglnie w pniejszym okresie, gdy ten
obraz malowa; prawie dwadziecia lat po tym jak ogosi, e pokona niemoliwe. On si
powici sztuce bez reszty, ale zapaci za to straszn cen.
Frank sucha uwanie, zapyta:
Co to znaczy pokona niemoliwe?
Ach achn si profesor to cytat: porzucie mio, porzucie estetyzm, w nowej kulturze
wasza mdro nic nie znaczy. Ja pokonaem niemoliwe, a otchanie uczyniem swoim
oddechem. To gosi, gdy tworzy podwaliny nowej sztuki, ktra uczynia go nieszczliwym.
Zapraszam, powinien pan zobaczy jego obrazy w oryginale. Tu, w tej galerii. Dubovsky
wrczy Frankowi kopert.
Bardzo dzikuj. Z przyjemnoci. A teraz niestety czeka mnie praca.
Dubovsky cofn si. Sam nie wszed. Frank pooy swojego laptopa obok komputera i czekajc,
a komputer wykona zadanie, przejrza dokumenty na biurku. Jeden z nich go zaciekawi. Wyj z
torby skaner, przejecha nim po dokumencie. Gdy chowa sprzt, zadzwoni telefon. Uchyliy si
drzwi, profesor niemiao zajrza. Frank wsta. W kocu profesor odebra telefon.
Prosz zadzwoni w poniedziaek, pana Davenporta przez weekend nie bdzie.

Mog tylko powiedzie, e syszaem, e praca Nam June Paika ju przysza, zdaje si,
przedwczoraj, i miaa zosta od razu wysana.
Szli przez sal wystawow, wok stay skrzynie. Ju mieli si poegna, gdy odezwa si
ochroniarz:
Przepraszam, panie profesorze, ale przypadkowo usyszaem. Jeli te stare telewizory to ten
Nam
Nam June Paik?
No tak, wanie, skrzynia jeszcze stoi w magazynie.
Tak? profesor nie wydawa si t informacj zainteresowany.
Miaem w rod w nocy dyur i jaki facet z ubezpiecze przyjecha przed pnoc, otwiera
skrzyni.
Ta informacja zainteresowaa za to Franka, chocia nigdy nie sysza wymienionego nazwiska.
Nie miaby pan, profesorze, nic przeciwko temu, ebymy tam zajrzeli?
Oczywicie profesor zerkn na zegarek chocia powinienem ju i. On panu pokae.
Jak wyglda ten facet, ktry wtedy w nocy, w rod, otwiera skrzyni?
Taki niski, barczysty
***
Wrd wiejskich domw i stadnin przy bocznej drodze na granicy hrabstw Fairfax

i Loudoun w stanie Wirginia na parkingu obok stacji benzynowej staa brzowa furgonetka.
Kierowca wysiad, przecign si, wyj szmatk i starannie czyci szyb. Usysza w
suchawce:
Jedzie, dwie minuty.
Usiad za kierownic. Uruchomi silnik. Kabin kierowcy odgradzaa metalowa przegroda.
Rozsuno si w niej okienko. Wrd sprztu elektronicznego przed pulpitem z monitorami
siedziao dwch mczyzn ze suchawkami na uszach.
Przejechaa ciarwka, za ni radiowz. Szybka za gow kierowcy zamkna si. Kierowca
usysza w suchawce:
Ju jest.
Ruszy. Przejecha czerwony pontiac.
Przyspieszy, mwic do mikrofonu:
Tu jedynka, ruszyem za obiektem.
Usysza w suchawce:
Siedemset jardw, tak trzymaj.
Jak dwjka? zapyta gos w suchawce.
Pi minut za nami.
Kilka minut pniej usysza:
Uwaga, zatrzyma si. I po chwili: Ruszy, moesz jecha.
Informacje podawali ludzie zza metalowej przegrody ledzili ruch migajcego punktu na
ekranach monitorw. Naniesiony na plan okolicy, odtwarza tras czerwonego pontiaca.
Skrca w prawo, p mili.
Nie jedzie do domu?
Na to wyglda. Dwjka, zgo si.
Patrick Bessoni wjecha do miasteczka. Mija zakady przemysowe, blaszane baraki. Zapali
kolejnego papierosa, rce mu dray. Czu narastajce podniecenie. Dawa te o sobie zna
niepokj: A jeli Grade si wcieknie? Ale przecie obieca, e dzisiaj
Zwolni, skrci na parking. Nie zatrzyma si przed gwnym wejciem do dyskoteki. Reflektory
wydobyway z mroku kolorow kul, obracajc si nad ozdobionym girlandami wejciem.
Odbijajce si w niej promienie rozwietlay parking, kilka samochodw i magazyny na tyach.
Zatrzyma si wanie tam, obok srebrnego lexusa. Wysiad z niego Stanford Grade.
Na plac wjechaa brzowa furgonetka. Mina czerwonego pontiaca i srebrnego lexusa i skrcia
za rg magazynu. Przejechaa przez zaplecze zastawione skrzyniami i kontenerami i wrcia na
szos. Grade i Bessoni widzieli rozgldajcego si na boki kierowc. Patrzyli za odjedajc
furgonetk, a jej tylne wiata zniky na szosie.
Nie zauwayli, e tymczasem na przeciwlegym kracu parkingu zaparkowaa niebieska
furgonetka z wyczonymi wiatami. Na bokach miaa nazw firmy remontowej, a na dachu
aluminiowy baganik z drabin i paskim pojemnikiem, ktry mg zawiera narzdzia.
Ale nie zawiera.
Gdy Grade i Bessoni obserwowali znikajce wiata brzowej furgonetki, paski pojemnik unis
si nieznacznie i obrci o kilka stopni.
Widziae j przedtem? Jechaa za tob? spyta Grade, wskazujc na szos, gdzie znikna
brzowa furgonetka.
Nie, nie, na pewno nie.
Jeste pewien?
Dwa razy stawaem, jak kazae. Nikt za mn nie jecha.
Grade rozejrza si po okolicy. Nie dostrzeg nic niepokojcego.

Masz?
Mam, ale nie mogem wywie. Bya kontrola, wpadli jacy faceci.
Jacy faceci? Co za kontrola?
Duperele, jakie instalacje, papiery.
Byli u ciebie?
Nie, nawet ich nie widziaem. Oni mnie te nie. Chopaki mi opowiadali, e czepiali si
mundurw, wiesz, jak to w wojsku. Ale postawili wartownika. Nie miaem jak tego schowa do
auta.
To do dupy. Zimno, chodmy std.
No wanie
Co wanie, co e si tak napali!
Podeszli do metalowych drzwi za schodami na ramp zaadunkow. Grade uderzy w drzwi
pici.
Uchyliy si, pojawia si nalana twarz. Wyszed potny, gruby typ w podkoszulce. Grube jak
uda ramiona pokryway tatuae. Przepuci wchodzcych, rozejrza si po placu i zatrzasn
drzwi. Przeszli korytarzem do schodw, osiek zosta przy drzwiach. Weszli na gr, zapukali.
Kto im otworzy, weszli do pokoju. By tam elegancik w biaym garniturze i kolorowej koszuli
rozpitej pod szyj. Zdecydowanie mniejszy od tego przy drzwiach. Za to uzbrojony: z kabury
przy pasku wystawa pistolet. Otworzy kluczem drzwi do kolejnego pokoju. Panowa tam
pmrok. Nie byo okna, palia si lampka na stoliku. Przy nim staa dziewczynka, czarnowosa,
Azjatka, miaa moe dziesi lat, nie wicej. Grade przytrzyma Patricka Bessoniego za ramiona,
od tyu.
Bdzie twoja, jak dostarczysz towar.
Odwrci Bessoniego i wypchn go z pokoju. Osiek przy drzwiach zarechota:
Co? Nie byo zabawy? Moe sam skorzystam!
Nie twoja sprawa! burkn Grade. Wyszli na zewntrz, rozmawiali jeszcze chwil i rozjechali
si.
***
Uprzejmie prosz, panie Warder.
Recepcjonista poda klucz i spojrza w ekran pod lad recepcji.
Rachunek paski brat opaci z gry. Gdyby pan lub paska crka czego potrzebowali, prosz
dzwoni.
Czy jest barek?
Oczywicie, w sali kominkowej. Jest te lodwka przy jacuzzi, czeka powitalna butelka
szampana.
To wietnie. Czy posiki mog by dostarczane do domu?
Jak pan sobie yczy. Powiem, jak trafi recepcjonista wyszed zza lady prosz min
budynek basenu i alej do koca. Paski dom jest ostatni po lewej, z najpikniejszym widokiem
na jezioro.
Przyj banknot, ukoni si.
ycz miego wypoczynku w naszym orodku.
Lubi starszych klientw z crkami.
Hamilton Crox wsiad do samochodu, pooy Annie rk na kolanie.
Do poniedziaku rano nikt nam nie zakci spokoju.
Jeste cudowny.
Gdy ruszy, niezauwaalnie westchna.

***
Dwjka, gdzie jeste?
P mili za obiektem. Wjedamy na przedmiecia. A ty?
Nieca mil za wami.
P godziny pniej czerwony pontiac zatrzyma si przed parterowym domkiem w bocznej ulicy.
Patrick Bessoni wszed do domu i po chwili zapaliy si wiata. Podszed do okna, wyjrza na
zewntrz. Po drugiej stronie stay dwa samochody: stary pick-up i brudna furgonetka z drabin na
dachu. Bessoni poszed do kuchni, przynis dwie puszki piwa, uruchomi odtwarzacz i zasiad w
fotelu przed telewizorem. Zapali papierosa i gboko si zacign.
Paski pojemnik na dachu furgonetki nieznacznie si obrci.
Po godzinie mczyzna w obrotowym foteliku zerwa z gowy suchawki.
Ju nie mog tego sucha, co za zboczeniec! Teraz ty poda suchawki drzemicemu koledze.
Musz si przej.
Uwaaj, eby ci nie zauway.
On niczego nie zauway. Jedynka, gdzie jestecie?
Nie ruszalimy si.
Id do was, niech kto mnie zmieni.
Uchyliy si tylne drzwi furgonetki. Mczyzna w ciemnej kurtce i wenianej czapce wysiad i
ukry si za samochodem. Odczeka chwil i poszed skrajem toncej w mroku ulicy.
***
Zaskrzypiay drzwi. Gordon Stocky odoy rubokrt.
Witam federalnych!
Cze. David Braven wszed do garau.
Rozmawiali kilka minut.
Dostaem potwierdzenie z Niemiec, z fabryki. Zaraz po witach wyl czci, super.
Rozumiem, e ju wicej nie bdziesz zamawia. Nie s tanie.
Wreszcie mam porzdnego sponsora zamia si Stocky.
Powiedz, gdzie kupujesz komputery do swojego auta.
Do tego? pokaza na stojcy w gbi rajdowy samochd. Nigdzie, uywam seryjnego.
A gdyby chcia
Tylko chip si wymienia.
A skd si go bierze?
Jest duo firm, tutaj i w Europie; to prosta sprawa. Dlaczego pytasz?
A jeeli taki komputer no, wiesz, chciaby bardziej przerobi?
Ale po co?
eby mu zmieni oprogramowanie albo eby wsppracowa z innym.
Posuchaj, w samochodach Formuy 1 stosuje si specjalne komputery i cay system sterowania
radiowego i cznoci satelitarnej. W samochodach takich jak ten wskaza rk za siebie
uywa si seryjnego komputera, zmienia si tylko chip.
Powiedziae sterowania radiowego?
Tak, dziesitki informacji s wysyane na bieco do padoku, tam szef mechanikw widzi to na
komputerze i moe dobiera parametry, zmienia ustawienia.
Jak to? W czasie wycigu?

Oczywicie, przecie kierowca nie ma czasu. Jadc sto mil na godzin na zakrtach, a dwiecie
na prostej, nie zdysz nawet dobrze spojrze na te zegary, kontrolki. Jedyne, co moesz dostrzec,
to zmian koloru na czerwony, gdy dochodzisz do granicy obrotw silnika. A jak auto staje na
tankowanie czy zmian opon, trwa to dziesi sekund. Ferrari potrafi w pi.
W pi sekund zatankowa?
Zatankowa i zmieni opony.
David pokrci gow.
A kto robi takie komputery?
Zespoy fabryczne. Poza tym tylko kilka firm na wiecie.
Znasz je?
Syszaem o nich, na przykad brytyjski Wood & Douglas. Jest te jaka firma w Niemczech.
Mog sprawdzi. Domylam si, e chodzi ci o tak, ktra zrobiaby co takiego.
Tak jakby.
Poszperam, podzwoni. Wyl ci mailem.
Wyszli przed gara. David co sobie przypomnia.
A nie spotkae si ze skrtem BDA?
Pewnie, e tak. Uywaem go wiele lat temu.
A co to jest?
Silnik Forda. Belt Driven Model A. Jakby chcia, jeszcze jaki tam znajd wskaza rk na
zom w krzakach.

ROZDZIA 31 16 grudnia, pitek pnym wieczorem


Pierwsi pasaerowie samolotu American Airlines, lot numer 131 z Londynu, weszli do smego
terminala lotniska JFK w Nowym Jorku, podajc za strzakami z napisem Passport Control.
Mczyzna w ciemnych okularach szed powoli wzdu metalowej barierki. Praw rk
podtrzymywa przewieszon przez rami torb swj jedyny baga, w lewej za, wycignitej
przed siebie, trzyma bia lask, ktr omiata przestrze przed sob. Metaliczny odgos laski
stukajcej co chwila w supki barierki wyznacza rytm jego krokw. Kto delikatnie uj go pod
rk i skierowa do stanowiska za t lini. Mczyzna sign do wewntrznej kieszeni
skrzanej kurtki i wyj paszport. Niepewnie pooy go na blacie, w sporej odlegoci od oficera
imigracyjnego, ktry musia si unie, by sign paszportu.
Jeszcze krok do przodu powiedzia z wahaniem pasaer stojcy za niewidomym.
Mczyzna w ciemnych okularach przesun si do przodu o p kroku, nieznacznie odwracajc
gow.
Oficer imigracyjny przejrza brytyjski paszport, dostrzeg przyczepion w nim legitymacj
inwalidzk, wsun okadk do czytnika, zerkn na monitor komputera i nie zadajc adnych
pyta, odda paszport niewidomemu.
Andrew Serov, nie wzbudzajc zainteresowania amerykaskich sub, znalaz si na terytorium
USA.
Zoy teleskopow bia lask, odczeka chwil i powoli ruszy w kierunku postoju takswek.
Poda kierowcy adres hotelu na Midtown Manhattan. Nie zwraca uwagi na mijane budynki, na
samochody w coraz wikszym korku wok. Nie zauway nawet, gdy takswkarz co do niego
powiedzia. Zatopiony w mylach, rozwaa kolejne posunicia.
Stanford Grade by jedn z najwaniejszych figur od jego posuni zaleao w istotnej czci
powodzenie operacji. Ale wikszo pracy ju wykona. W dodatku wygldao na to, e chcia si
usamodzielni niczym figura szachowa maszerujca sobie gdzie poza szachownic.
Kenneth Davenport jak laufer broni pewnej strefy by przydatny, lecz nie niezastpiony.
Wedug informacji, jak niedawno uzyska, Davenport, ktrego zreszt nigdy nie widzia,
zaczyna si niepokoi; co mu si nie podobao a to z kolei bardzo si nie podobao jemu,
rozgrywajcemu t parti.
I wreszcie Lungerd Charlie, jak go w mylach pieszczotliwie nazywa. To jednak by tylko
pionek, ale teraz znalaz si na istotnej pozycji. W dodatku do tej pory Serov mg go lepi jak
ludzika z plasteliny, ustawia i prowadzi niczym kukiek na sznurku szantaem, pienidzmi,
nawet samym tonem gosu. Panowa nad nim a do wczoraj, gdy wyczu u tamtego sprzeciw.
Spojrza na wiata Manhattanu. Ci, ktrzy kryli si gdzie tam za oknami tych wyniosych wie z
kamienia i szka, dugo mieli wadz nad takimi jak on. Rozgrywali swoje partie, pocigali za
swoje sznurki i czerpali z tego korzyci.
Wkrtce miao si to zmieni. Teraz on rozegra swoj parti.
A e przy okazji to miasto legnie w gruzach? No c, taki ju jest ten wiat. Kto wygrywa, kto
przegrywa.
ta takswka zwolnia przed wjazdem do Queens Midtown Tunnel.
Posiadaczy karty E-Z Pass przejazd na Manhattan kosztuje cztery i p dolara. Dolara wicej,
jeeli pacisz gotwk. Kadego, bez wzgldu na to, jakie ma zamiary.

***
Praca bya ju na ukoczeniu.
W hali magazynowej stay dwa metalowe puda tego koloru. Napisy mwiy, e zawieraj
urzdzenia pomiarowe.
W rzeczywistoci wypenione byy obymi pojemnikami. Rzekome urzdzenia pomiarowe
posiaday po bokach otwory, z ktrych wystaway kocwki ze zczkami.
Zadzwoni telefon. Lungerd odebra.
Sucha chwil, po czym powiedzia podniesionym gosem:
Tak, zrozumiaem, za dwie godziny.
Ernest spojrza na niego.
Co si, kurwa, gapisz? Do roboty! Wyjedam.

ROZDZIA 32 16 grudnia, pitek w nocy


Czarna limuzyna czekaa przed hotelem. Szofer z radoci akceptowa patno gotwk, bez
rachunku.
Po pgodzinie byli na przedmieciach Newark. Limuzyna wjechaa na rozlegy parking centrum
handlowego. Do umwionego spotkania pozostao dziesi minut. Ciemny chevy suburban sta
przed wejciem do restauracji Tex-Mex.
Serov by zadowolony, e Lungerd przyjecha przed czasem, i wcieky, e nadal uywa tego
samego samochodu. I to mimo wyranego polecenia!
Bdzie musia ulepi tego ludzika tak, by nadawa si do rozegrania decydujcej partii. Lub
wymieni go.
Lungerd w starej skrzanej kurtce wyglda marnie i podobnie musia si czu; mia podkrone
oczy, twarz wykrzywia mu grymas, by nieogolony.
Serov poklepa go po ramieniu:
Karl, to ju tydzie od naszego ostatniego spotkania. Czas leci, no nie?
Lungerd kiwn tylko gow. Przyglda si limuzynie z szoferem.
Weszli do restauracji i usiedli przy oknie.
Suchaj, Karl, musimy pogada zacz koleeskim tonem, jakim do tej pory si do niego nie
zwraca. I bez dalszych wstpw doda: Operacja si rozkrca i chc, eby przej dowodzenie.
Serov zna dobrze jego histori drog od niespenionych ambicji zwizanych z elitarnymi
oddziaami wojskowymi do wtpliwej kariery bandyty-sadysty. Postanowi mu zaoferowa dwie
rzeczy naraz: awans, ktrego si nigdy nie doczeka, i zemst za doznane upokorzenia.
Najpierw raport: jak sytuacja?
Lungerd poruszy si na krzele.
Prace w magazynie skoczone zacz bez entuzjazmu Obejrzaem tamten migowiec.
Wszystko bdzie pasowa, niczym si nie rni od tego zomu, na ktrym robilimy prby.
Brakuje tylko przewodw i kocwki rozpylacza.
Majestatycznym krokiem zbliya si rudowosa kobieta z wyran nadwag.
Co zjecie, chopcy?
Lungerd umiechn si, co zdarzao mu si rzadko. Kobieta miaa w sobie co ciepego,
matczynego.
Moe zacz, lecz rudowosa przerwaa:
Przynios nachos i tortillas, a wy sobie pomylcie, dobra? Co do picia?
Tu nie byo wtpliwoci.
Piwo powiedzia Lungerd.
Zda relacj z ostatnich dni: o tym, jak odbiera aparatur pomiarow do badania czystoci
powietrza od producenta, o szefie firmy i yczeniach witecznych dla senatora, o tym, jak sobie
poradzi z problemami technicznymi, i o spotkaniu z pilotami i on jednego z nich.
Widzisz, Karl, zaprosia ci na kolacj, bo si na tobie poznaa; baby maj nosa.
Lungerd nie by pewien, czy znw z niego nie kpi.
Suchaj, to by naprawd wietny pomys z tym naklejeniem folii. Byem na ciebie zy, bo przez
to, e wzili ci za artyst, nie moesz montowa tego sprztu, a sam Ernest sobie nie poradzi.
Przecie mwie, e to palant.

Pewnie, e palant, ale na robocie si zna.


Ale to ty powiniene nadzorowa zaadunek.
No fakt.
Dlatego byem zy. Poza tym wkurwiem si, bo nie zmienie samochodu. Posuchaj, Karl,
mnie chodzi o twoje bezpieczestwo. Wiesz, gdzie pracuj. Uwierz, e to nie problem namierzy
gocia, ktry trzy miesice jedzi tym samym samochodem.
No tak, ale z kas rnie moe by, raz jest, a raz nie ma.
O tym zaraz pogadamy. Teraz Grade; co o nim sdzisz?
Lungerd by zaskoczony. Zna Stanforda Gradea sprzed wielu lat, z wojska; mieli kiedy wsplne
problemy. Pniej nie mia z nim kontaktu. Usysza o nim ponownie, gdy p roku temu zacz
pracowa dla Serova. Rozumia, e Grade jest wan figur w dziaaniach Serova.
A co mam, kurwa, sdzi?
Chc, eby go zastpi. To on do tej pory by moim zastpc, on dowodzi operacj w terenie.
No fajnie. Co wicej musiabym wiedzie.
Serov obserwowa go. Lungerd nie nadawa si do dowodzenia czymkolwiek, tym bardziej
skomplikowan operacj terenow. Serova interesowao, czy Lungerd zdaje sobie z tego spraw i
czy uwierzy.
Grade by dobry, pki zajmowa si papierami, ale teraz pora na powane dziaania. Do tego
potrzeba prawdziwego onierza, a nie biurokraty. Trzeba si bdzie pozby niepotrzebnych ludzi.
Lungerd umiechn si.
Ten Ernest ju niedugo bdzie ci niepotrzebny, co?
No tak, tylko zamontujemy.
Jest twj.
To rozumiem. Lungerdowi wyranie poprawia si humor. Tym bardziej e rudowosa matrona
przyniosa jedzenie.
Do roboty, chopcy!
Serov poprosi o kaw.
Wiesz, Karl, jak to jest w tym biznesie. Jeden wygrywa, reszta pada. Musz ci powiedzie, e ze
star firm czy mnie niewiele, ten kraj schodzi na psy. Pamitasz tego modego porucznika w
okularkach, taka niemota, jak on si nazywa?
Lungerd zmarszczy czoo i po chwili namysu, nie przerywajc przeuwania, wymieni jakie
nieznane Serovowi nazwisko.
No, wanie ten, wyobra sobie, e jest czterogwiazdkowym generaem, mieszka w Nowym
Jorku i codziennie rano lata prywatnym odrzutowcem do Waszyngtonu do pracy. Posiedzi dwie
godziny przy biurku, zje lunch z jakimi palantami, pjdzie na kaw do kolesi z Pentagonu i po
poudniu tym samym samolotem wraca do Nowego Jorku.
Lungerd pokiwa gow. Jad z apetytem.
Na czysto dostaje wier miliona i wszystko ma za darmo: samolot, samochody i tak dalej. Jak
ten kraj nie dostanie dobrego kopa, to wszystko si zawali.
Kolejne kiwnicie gow, ks burrito, yk piwa.
Pracuj razem z grup powanych ludzi, ktrzy maj tego do. To nie jest nasza pierwsza
operacja i nie ostatnia. Ja kieruj wszystkim w sensie wykonawczym i chc, eby ze mn
pracowana stae.
Lungerd reagowa, zdaniem Serova, prawidowo.
Jeli chodzi o kas, jest tak Serov sign do neseseru masz ju sto pidziesit

tysicy na twoim koncie w Szwajcarii, a tutaj pooy na stole wydruk komputerowy


wpaciem wczoraj kolejne dwiecie. To jest potwierdzenie przelewu. W poniedziaek bd do
twojej dyspozycji.
Lungerd wpatrzy si w dokument, umiechn i u dalej.
Dokument by faszywy. W poniedziaek, wedug planu Serova, Lungerd niczego ju nie bdzie
mg sprawdzi.
To jest pooy kopert trzydzieci tysicy w gotwce na wydatki, a to prawo jazdy z
Kalifornii i karta kredytowa z limitem dwudziestu tysicy, jakby musia kupi bilet lotniczy albo
co paci. Musisz j podpisa, to samo nazwisko na karcie i na prawie jazdy. Zapamitaj je.
Lungerd obejrza dokumenty.
Dobre, jak Boga kocham, jak prawdziwe.
Bo s prawdziwe.
Lungerd obejrza dowd przelewu.
Sporo kasy, mona poy.
Dostaniesz duo wicej, to jest tylko to, co ci poprzednio obiecaem.
Zgadza si.
U mnie si zawsze zgadza.
Obserwowa jego reakcj.
Pamitasz takiego gocia, co si nazywa Patrick Bessoni?
Dawne czasy. Jak widzia mae dziewczynki, to mu si sperma na mzg rzucaa.
To ten. Posuchaj: nie wracaj dzi na farm, napij si piwa, odpocznij, zanocuj tutaj w hotelu
obok, a jutro z samego rano pojed do Waszyngtonu, bdzie std z pi godzin. Chc, eby sam
odebra brakujce elementy.
Serov wyj map i przez p godziny pokazywa na niej miejsca, drogi dojazdu, podawa czas
przejazdu. Lungerd notowa, niekiedy pyta o szczegy.
Gdy dojedziesz, znajd sobie jaki motel. Jak bdziesz mia chwil, to przepij si chocia
godzin, dwie, pniej moesz nie mie czasu. I dzisiaj te dobrze si wypij.
Dam sobie rad.
I jeszcze jedno. Zmie w kocu ten jebany samochd, jak najszybciej, jutro rano, po drodze do
Waszyngtonu.
No dobra, nie wciekaj si.
Wszystko kapujesz? Wiesz, co masz tam robi?
Jasne.
Gdyby mia problemy albo wtpliwoci, dzwo. Jak zwykle, do mojego biura w Nowym Jorku,
i zostaw wiadomo. Oddzwoni.
Jasne.
Serov sign po filiank.
Jak furgonetki na Bronxie?
Jak kazae, jedn zabraem, trzy zostawiem na parkingu. Kad odpaliem, pochodziy par
minut. Maj pene zbiorniki. Kupiem jeden nowy akumulator i kable rozruchowe, na wszelki
wypadek.
To rozumiem, ty to mylisz.
Lungerd nie mia ju wtpliwoci, czu si dowartociowany. Rozkrca si z kad minut.
Rozsiad si wygodniej i sign po piwo. Upi yk i kiwn gow z aprobat. Otar doni usta i
powiedzia:
Opaciem parking za trzy furgonetki do koca roku, a czwart wziem na farm. Bez
problemu, to znaczy

Co jest?
Nic, tylko ten jebany cie na parkingu si dziwi, e nowe furgonetki firmy do rozwoenia
dekoracji witecznych stoj cay czas i nie pracuj.
Co mu powiedziae?
e Chiczycy nam zabrali zamwienia.
I co?
Nic. Powiedzia, e ci Chiczycy s wszystkiemu winni. Daem mu kilka piw.
Dobra. Co dalej?
W tej furgonetce, co j wziem na farm, zainstalowaem t ostatni beczk, jak kazae. Jest
zablokowana, nie drgnie w czasie jazdy. Dwa kable, zaizolowane, poprowadziem do kabiny.
Mam te ten zapalnik, wszystko gotowe.
No to dobrze, Karl, dobrze dziaasz. A teraz suchaj dalej. Jutro jedziesz do Waszyngtonu,
zaatwiasz wszystko, nie zostajesz tam ani sekundy duej. Jak tylko skoczysz, wracaj
natychmiast na farm. Natychmiast. Jasne?
No pewnie, w Nowym Jorku moe by niezy chlew! Rozemia si nerwowo.
Wanie, a tam gdzie jest chlew, tam nas nie ma. Podstawowa zasada.
Dobre. Lungerd pokiwa gow z aprobat.
Znowu bdziesz mia pi godzin jazdy albo wicej.
Mwie ju. Dam rad.
A teraz najwaniejsze powiedzia Serov goniej i pochyli si do przodu. Unis rk i
wskazujcym palcem wycelowa w Lungerda. Podam ci plan awaryjny. A nawet dwa plany.
Jeste dowdc. Serov dgn powietrze palcem w kierunku Lungerda i powtrzy jeszcze
goniej: Jeste dowdc, to musisz zna plany awaryjne. Sam zadecydujesz, czy je zastosowa.
Rozumiemy si? Tak decyzj podejmuje dowdca!
No Lungerd wytrzeszczy oczy.
***
Dawno mina pnoc i tylko dwie pary miay jeszcze si taczy. Cz goci ju wysza,
pozostali siedzieli przy stole.
Wasze zdrowie, chopaki.
P kufla piwa zniko, tylko resztki piany zostay na bujnej brodzie.
Mwi wam, dziewczyny, wasze szczcie mie takich facetw! Chocia ten pokaza na
Stevea Strantona mao nie rozpieprzy kiedy wszystkich helikopterw na pokadzie.
Ldowaem z awari sterw, a jemu nie chciao si ich schowa pod pokad.
Jakie nie chciao! Nie miaem nawet sekundy, lecia bokiem i podrygiwa tym F-14, jakby
Kolejn godzin wspominali stare dobre czasy. W kocu brodaty i brzuchaty waciciel knajpy
wzi starych kumpli do baru, a panie poszy poprawi makija.
Suchajcie, mam tam pod barem schowan tak butelk na specjalne okazje. Szkocka, single
malt.
Postawi na barze trzy szklanki.
To co, mwicie, e sprzedalicie firm i dalej bdziecie latali?
No, tak mamy umow. Dobre stawki i przyjemna praca, z turystami, loty widokowe nad
Nowym Jorkiem, dostalimy specjaln licencj, teraz byle komu nie pozwol.
No pewnie, takie czasy. To super, lepszego ukadu nie moglicie sobie wymarzy.
W dodatku ten helikopter pomaluj nam we wzorki.
Mwi ci, bdzie niezy ubaw. Wybitny artysta bdzie malowa. Pokazywa mi ksik

o sobie.
Naprawd? A co namaluje?
Cholera go wie, ogldaem t ksik, wiesz, dziea tego artysty, ale nic nie skapowaem.
Bardziej to przypominao maszynowni twojego lotniskowca.
Wane, e go jest dobry. Nie wydawaliby ksiki o marnym artycie, no nie?
Jasne.
Nala do szklanek.
No to wasze zdrowie. A jak si nazywa ten artysta?
Jakie strasznie mieszne nazwisko, pamitasz Steve?
Salicyllas albo co takiego.
Aa, to ten. Widziaem w telewizji. Ale jaja, ten go jest niele porbany, takie rzeczy
wygadywa, e mylaem, e si posikam. Takie dziwado chude i rozczochrane, z lokami.
Eee, nie. May byczek, ysy prawie.
To moe inny?
Czy ja wiem, a zreszt jeden pies. Co nas obchodz artyci, wszyscy tacy sami porbani, may
czy duy, ysy czy z lokami. Wasze zdrowie!
***
Odczeka, a Lungerd w spokoju przetrawi to, co usysza. Spojrza mu prosto w oczy i zacz
mwi powoli, ale zdecydowanym gosem:
Jeste dobrym onierzem, na pewno podejmiesz dobre decyzje. Omwimy teraz pierwszy plan
awaryjny. Zawiesi gos, by da czas Lungerdowi na dopicie piwa, i kontynuowa: Jeeli
cokolwiek pjdzie nie tak z tymi lotnikami, z tym helikopterem czy z czymkolwiek, jeeli
wyczujesz, e oni co podejrzewaj, maj wtpliwoci, nie chc lecie, nie rb nic na si. Po
prostu wycofaj si, zabierz od nich to wszystko. Powiedz, e nie pasuje albo e trzeba co
zmieni, uzupeni, cokolwiek. Ale musisz to stamtd zabra!Kapujesz?
No tak, ale
Suchaj! Tu jest problem: oni myl, e jeste artyst. To ten twj Ernest bdzie montowa, a ty
mu tylko niby bdziesz przy okazji pomaga. Macie tam te mechanika, to przecie nasz
czowiek.
No tak, ale oni mog, znaczy ci lotnicy, tam si krci albo co.
Spokojnie. Rb swoje. Najwaniejsze, e gdyby co nie szo, musisz tak dziaa, eby adunek
wrci na farm. Jak nie dasz rady inaczej, to sprztnij tych lotnikw i kadego, kto si nawinie.
Zaatw ich i wr z tym na farm, jasne?
No pewnie, kurwa, e jasne na kanciastej twarzy Lungerda pojawi si umiech.
Serov rwnie si umiechn i pokiwa gow, jakby chcia doda: No widzisz, jakie to proste.
Unis rk i przywoa kelnerk. Zamwi piwo i przekski. Mimochodem rzuci:
Normalnie na odprawach dowdcw nie serwuj drinkw.
Da mu jeszcze chwil na przypalenie papierosa i mwi dalej:
Ale tylko jeeli wyczujesz, e sprawy si sypi, e nie uda si tego wysa helikopterem.
No pewnie.
Okay. I wtedy cay ten adunek, tak jak jest, zawie na parking na Bronxie. Tam gdzie stoj trzy
furgonetki. Podziel adunek na trzy czci wszystko, co miao lecie helikopterem, i kad z
nich zaaduj do innej furgonetki. Jak to zrobisz, daj mi zna. Zreszt w kabinach s kamery, bd
widzia.
Rozumiem, to jest, kurwa, jak to si mwi, kurwa, genialne.

Lungerd rozpar si wygodnie i wzi gar orzeszkw.


To jest plan awaryjny. Cz pierwsza.
A kto tymi furgonetkami pojedzie?
Mam takich frajerw.
Kurwa, genialne.
Lungerd kiwn gow kilka razy i wypi p butelki piwa.
Czwarta furgonetka, z t beczk, musi by cay czas na farmie. Do pomocy przy rozdzielaniu
adunku na trzy czci, do przewiezienia na Bronx i do zamontowania w furgonetkach uywaj
tego
Nesta.
Ernesta, cigle mi jego imi wylatuje. Niech ci pomaga, eby was byo dwch. To mniej
podejrzane i atwiej sobie poradzisz. Pniej ci powiem, jak ten adunek mocowa w
furgonetkach; one maj wywietrznik na dachu, taki, co si obraca. Trzeba te przewody tak
podczy, eby dysza bya pod wywietrznikiem, kapujesz?
Jasne, e kapuj.
Powiem ci te, jak i co poustawia, eby to samo zaczo dziaa, powiedzmy, pi minut po
uruchomieniu samochodu albo troch pniej. O szczegach pogadamy za chwil. Powtrzymy
te wszystko jeszcze raz. Spokojnie.
Lungerd znw pokiwa gow. Serov odpowiedzia skinieniem. Cay czas wpatrywa si z uwag
w tamtego. Rce trzyma pasko na stole, tylko czasami unosi je w jakim nieco teatralnym
gecie. Czasami przysuwa si bliej, jakby zdradza jak tajemnic. By wyszy od Lungerda, a
siedzc sztywno wyprostowany, sprawia wraenie jeszcze wyszego. Stara si nie wykonywa
adnych gwatownych ruchw i modulowa gos dla uzyskania efektu godnego zaufania dowdcy,
ktry dzieli si swoj tajemn wiedz.
Teraz posuchaj o czwartej furgonetce. Jest u ciebie na farmie, zgadza si?
Jak kazae, stoi w magazynie.
Czy beczka, ta z duym pojemnikiem, jest gotowa?
Jak mwie. Najwikszy pojemnik zapakowaem do beczki, razem z nim sze adunkw C4, a
kable wyprowadziem do zapalnika.
Dobra. I zamontowae beczk w furgonetce?
Jak kazae. Woyem j poziomo, do koca, eby bya blisko kabiny kierowcy, i dobrze
zamocowaem. W aden sposb nie przesunie si w czasie jazdy. Kable do zapalnika
przecignem do kabiny, le na pododze midzy siedzeniami. Zapalnik jest schowany pod
siedzeniem.
Ten, co ci daem we Francji?
Ten sam. Przyszed razem ze spluw, w tych telewizorach. Sam go pakowaem w Paryu, sam
wyjem tutaj.
No to suchaj. Jeste szefem operacji, to musisz wiedzie. eby ci przypadkiem nie przyszo do
ba tego zapalnika podczy. On jest tak zrobiony, e pi sekund po podczeniu odpala
adunek, bez wzgldu na to, na ile go nastawisz. Kapujesz?
Gdy dotar do niego sens informacji, Lungerd zamar w bezruchu.
O kurwa! Ale kto?
Serov spokojnie mwi dalej:
Suchaj dalej. To jest, jak mwi, plan awaryjny. Jeeli co pjdzie nie tak z lotnikami,
skapujesz, e co im si nie podoba, e nie polec, e co wsz, to natychmiast ich sprztnij. I
wszystkich wiadkw. Zabierz adunek, tego Ernesta i uciekajcie stamtd. Jak adunek w trzech
furgonetkach bdzie ju na Bronxie, wracaj na farm. Wtedy przyl do ciebie pewnego gocia

i on wemie t furgonetk.
Genialne, kurwa. I to jemu, kurwa, urwie jaja.
Na to wyglda, ma chop niefart.
Obaj wybuchnli miechem.
Lungerd mia si szczerze i gono. Serov rwnie gono. By to, zdaniem Serova, kluczowy
moment rozmowy. Pocztkowo waha si, czy ujawni Lungerdowi dziaanie zapalnika, planowa
wykorzysta go do usunicia samego Lungerda. Zdecydowa si z trzech powodw. Po pierwsze,
zyskiwa zaufanie: dzieli si tajemnic, co czynio wiarygodnym awans Lundgerda. Po drugie,
istniao niebezpieczestwo, e Lungerd sam odkryje tajemnic zapalnika: zna si na tym i na
przyjrzenie si temu urzdzeniu mia duo czasu. A po trzecie, Serov mia kilka innych sposobw
pozbycia si swego zastpcy.
Pozostawaa jednak wtpliwo: czy temu prymitywnemu, lecz cwanemu sadycie nie przyjdzie
czasem do ba, e sam moe skoczy w podobny sposb? Pionek na szachownicy. Naley go
ustawi przekona, e bdzie potrzebny, cho gra bdzie skoczona.
Jeeli wszystko pjdzie dobrze, nie bdziemy potrzebowali planu awaryjnego. adunek poleci
helikopterem, a ty bdziesz tylko kontrolowa przebieg operacji. Chc, eby by na lotnisku,
obserwowa przylot i start helikoptera. Na wszelki wypadek bdziesz mia ze sob nadajnik, wiesz
ktry?
Ten z anten.
Masz tylko jeden taki. I to jest plan awaryjny numer dwa. Ten nadajnik zdalnie odpala adunki,
ktre s w jednym z pojemnikw. Jeeli wszystko z lotnikami pjdzie dobrze, zabior cay ten
majdan do helikoptera i polec na JFK. Jest staa procedura: lduj na General Aviation Terminal,
zabieraj pasaerw i lec na Manhattan. Dopiero po starcie z JFK automatycznie wcz si
pompy, zaczn dziaa spryskiwacze, bo tak to zostao ustawione, kapujesz?
Jasne. A co bdzie
Suchaj! Jak co pjdzie le, kto ich zatrzyma na lotnisku albo co bdzie si dziao, na
przykad zaczn grzeba przy helikopterze, odpal adunki. Helikopter wyleci w powietrze, ale ty
bdziesz mia niewiele czasu, eby si stamtd zmy.
No tak Lungerd wydawa si zaniepokojony nie bdzie atwo
Posuchaj jeszcze raz. Serov wycign wskazujcy palec do gry. Faza pierwsza:
montujecie adunek do helikoptera, obserwujesz lotnikw, czy wszystko gra. Jeeli s kopoty,
uruchamiasz plan awaryjny: zabierasz adunek z hangaru, likwidujesz wiadkw, dzielisz adunek
na trzy czci, pakujesz do furgonetek na Bronxie i wracasz na farm. Czekasz na gocia, ktry
zabierze czwart furgonetk wraz z zapalnikiem. Likwidujesz Ernesta, czy jak mu tam, i znikasz.
Jeeli wszystko z lotnikami idzie dobrze, zostawiasz w hangarze mechanika, eby by przy starcie
helikoptera, a ty jedziesz na JFK. Jeeli co byoby nie tak, ten mechanik ma ci zawiadomi.
Wtedy wrcisz, eby odebra adunek. Reszta jak mwilimy. Wszystko jasne?
Jasne.
Faza druga Serov odliczy dwoma palcami jeste na JFK, wiesz gdzie?
Tak jest, byem tam, sprawdzaem, wida ldowisko helikopterw, mwi na nie takswki.
Obserwujesz ldowanie naszego. Powinien po dwudziestu minutach wystartowa. Zabierze
pasaerw, czasem tylko jednego. Jeeli wystartuje, zmywasz si i odjedasz. Zaraz ci powiem,
gdzie i jak. Jeeli nie wystartuje, jeeli co si stanie, decydujesz o planie awaryjnym numer dwa:
wstukujesz kod, odbezpieczasz nadajnik, tam jest blokada, i naciskasz czerwony przecznik. Na
lotnisku zrobi si baagan, wszyscy dostan histerii, bdzie panika. Wsiadasz w auto i odjedasz.
Zostawie je na parkingu, jak kazaem?

Tak, tego sedana, ktrym Nest jedzi, nie wiem tylko po co


Zaraz si dowiesz. Miej ze sob ma butl z tlenem i mask, jakiej uywaj chorzy. Jest w
furgonetce pod siedzeniem. Na wszelki wypadek tym oddychaj, chocia do czasu
rozprzestrzenienia si tego wistwa minie adnych par minut. Ale tak na wszelki wypadek,
kapujesz?
Jasne, ale czy to wystarczy? Lungerd zmarszczy brwi. Na jego kwadratowej, tpej twarzy
pojawi si grymas.
Serov sign do wewntrznej kieszeni.
Masz jeszcze to poda mu opakowanie. Zawierao fiolk i dwie strzykawki. Silne antidotum,
zrb sobie zastrzyk. Jeden jutro albo w niedziel rano, drugi par godzin przed akcj, na wszelki
wypadek. Uwaaj na siebie, Karl. Bdziesz mi jeszcze potrzebny.
Lungerd wpatrywa si w zawarto pudeka, zamkn je. Zdawa si przekonany. Skoro mia
sobie zrobi zastrzyk ju jutro, nie bya to trucizna, pomyla. Mia racj: bya to solidna dawka
witamin. Niewielka butla z tlenem naprawd zawieraa tlen. Cay ten zestaw Serov kupi w
aptece. Lungerd by sadyst, lubi mordowa i zna si na tym. By zbyt cwany na takie proste
numery.
Wszystkim kierujesz, podejmujesz decyzje, nie moe ci si sta nic zego.
Lungerd kiwa gow; zaczyna w to wszystko coraz bardziej wierzy. Na wszelki wypadek
postanowi przetestowa tlen i porcj z fiolki na swoim pomocniku Ernecie.
Ale pamitaj, ponosisz te odpowiedzialno. Ta akcja musi si uda. Musi!
Jasne, kurwa, e musi. Dobry plan.
Idealny. I bezpieczny. Pozostaje nam jeszcze twoja ucieczka. Wiesz, moe nie by atwo Serov
pokiwa gow z zatroskaniem.
No, kurwa, fakt. Gliny dostan pierdolca.
Mona to tak nazwa. Chodzi o to, eby nie wiedzieli, co si dzieje im wikszy bajzel, tym
atwiej uciec.
Racja, kurwa. Stara dobra zasada Lungerd stukn zacinit pici w st i kiwn gow z
przekonaniem.
Serov z powan min rwnie skin gow. Dawa mu do zrozumienia, e s partnerami. Ale te
utrzymywa go w przekonaniu, e kady problem zosta przewidziany i rozwizany. Byo to
dugie i mczce spotkanie i musiao przekona Lungerda, e kade sowo odpowiada prawdzie, a
kady szczeg zosta przemylany.
Dlatego pojedziesz na JFK furgonetk z farmy. Postawisz j na parkingu i pjdziesz
obserwowa helikopter. Po akcji, bez wzgldu na to, czy ten helikopter odleci, czy go wysadzisz,
pojedziesz sedanem od razu na pnoc przez Cross Island Parkway jak najdalej od miasta.
A furgonetka?
A jak mylisz? Chodzi o to, eby gliny miay dodatkowe zajcie, a ty woln drog.
Masz, kurwa, Andy racj! Lungerd by coraz bardziej podekscytowany. Krci si nerwowo na
krzele i coraz czciej ociera doni twarz.
Furgonetk zamknij, kluczyk przyklej pod botnikiem przy drzwiach kierowcy.
I ten go, co mia jecha na farm
Co za rnica, ktry? Wane, e daleko nie pojedzie.
No, kurwa, raczej nie pojedzie Lungerd zacz rechota za daleko.
A tobie bdzie atwiej wyjecha.
Ale gliny dostan pierdolca! Lungerd z uznaniem spojrza na Serova. A gociowi niele
urwie jaja.
Serov pooy na stole map.

Jedziesz za miasto, do Mont Vernon i dalej na pnoc. W Newburgh powiniene by w godzin.


Jak odjedziesz z lotniska, zadzwonisz do mnie. Tylko krtko. Pamitaj: przez telefon jak najkrcej
i bez szczegw.
Lungerd wpatrywa si w Serova z coraz szerzej otwartymi ustami i wolno kiwa si w przd i w
ty.
Serov poda mu tras dalszej ucieczki i wyjazdu ze Stanw.
Nie spiesz si. Jak przylecisz na wysp, wytrzymaj kilka dni bez szastania fors. Nie kupuj
jachtu ani adne takie. Spokojne wakacje wczesnego emeryta. I nie pij za duo. Odezw si do
ciebie.
Lungerd opar si o st, chwytajc jego krawd domi, jakby by gotw wsta i rozpocz
akcj natychmiast. Serov ponownie wycelowa w niego palec i powiedzia przez zacinite zby:
Widzisz, Karl, to chory kraj, trzeba mu da kopa, eby ruszy dup.
To jest genialne, Andy, kurwa, po prostu genialne!
Nie wiedzia, e w pojemniku z adunkiem prawie dziesiciu kilogramw plutonu, ktry sam
oboy adunkami materiau wybuchowego C-4, znajdowa si jeszcze jeden adunek
wybuchowy, uruchamiany sygnaem z telefonu komrkowego.
Numer i kod zna tylko Serov.
***
W bazie panowaa cisza, w jednym z barakw wiecio si jeszcze wiato.
Kto rozdaje?
Rzuci karty na st i wsta. Rozlego si buczenie.
Co z tob? Caa noc przed nami, jutro pimy do oporu.
Grajcie sami, id spa. Do jutra.
Zawya syrena alarmowa. Wybiegli na korytarz, kto rzuci:
Mgby Ashby odpuci, ju sobota.
Pojawi si oficer w polowym mundurze. Krzykn:
To nie s wiczenia!

CZ TRZECIA KONFRONTACJA

ROZDZIA 33 17 grudnia, sobota wczesnym rankiem


Niezmcon cisz nocy przerwa narastajcy haas, ktry nagle zamieni si w grzmot. Nisko
leccy helikopter wzbi tumany niegu i pyu. Jeden, drugi, kolejne a zniky gdzie za lasem.
Bya 4.30 rano czasu wschodnioamerykaskiego. Nisko na czarnym niebie pojawiy si byski
wiate i basowy pomruk przeszed w dudnienie, od ktrego zadraa ziemia olbrzymi
transportowy Galaxy zniy si do ldowania tu nad wierzchokami drzew. Po dziesiciu
minutach drugi.
W bazie piechoty morskiej Quantico, niecae trzydzieci mil na poudniowy zachd od centrum
Waszyngtonu, mimo wczesnej pory panowa oywiony ruch. Z ramp samolotw zjeday
matowe humvee i due ciarwki.
P godziny pniej pierwsza kolumna samochodw opucia baz, kierujc si na Leesburg.
***
Niecae dziesi mil na zachd od Biaego Domu, w Centrum Dowodzenia Operacyjnego w
podziemiach siedziby CIA w Langley, nieogolony mczyzna w koszuli rozpitej pod szyj
obrci si w fotelu. Mia zmczon twarz. I chocia to on by tu szefem, na widok wchodzcego
wsta.
Witaj, Jason, nie spodziewaem si ciebie o takiej porze.
Wpadem zobaczy, jak ci idzie.
Na sm bdziemy gotowi, przeprogramowujemy komputery. Naprzeciw znajdoway si
rzdy monitorw, otwarte laptopy, suchawki, jakie papiery i zwoje kabli. W gbi rozpociera
si sferyczny szary ekran. Po ogromnej, rozcignitej wzdu poudnikw mapie wiata poruszay
si wiecce punkciki, wyznaczajc trasy satelitw i samolotw szpiegowskich. Wywietlay si
rzdy cyfr, wsprzdnych, danych telemetrycznych, literowe oznaczenia i inne pozornie
niezrozumiae informacje.
Za p godziny bdziesz mia na lewej czci ekranu Wschodnie Wybrzee z moliwoci
wyboru i powikszania dowolnego fragmentu. Praw rezerwuj na obrazy z satelitw i danych z
zewntrz.
Sala robia wraenie wikszej od tamtej, o ktrej myla niedawno: sali kontroli lotw NASA.
Poza tym bya o ca epok nowoczeniejsza.
Na tych monitorach mczyzna wskaza rzd ekranw nad pulpitem dostaniesz obraz z
naszych kamer w samochodach; dwa wysalimy do Waszyngtonu, dwa do Nowego Jorku, trzy
czekaj tutaj. A na tych wskaza monitory stojce najbliej bd si pojawiay dane innych
agencji. Korygujemy wanie poczenie z satelitami NSA. Wszystko w czasie rzeczywistym;
zwikszamy rezerw mocy obliczeniowej.
Po chwili doda:
Marcus wyrazi si jasno: to twoja akcja. Bd w pobliu, z dwoma zmiennikami. Jestemy do
twojej dyspozycji. Dam ci na kad zmian zesp technikw. Chciabym omwi z tob plan
akcji.
Robimy spotkanie z Marcusem koo poudnia, zapadn decyzje.
***

Wsta. Mczyzna w niebieskiej furgonetce poprawi suchawki. Jedynka, picie?


Co jest?
Obudzi si, poszed si my.
P godziny pniej czerwony pontiac ruszy spod parterowego domu. Dwie minuty potem
przejechaa tam brzowa furgonetka, po niej odjechaa niebieska furgonetka firmy remontowej.
witao.
***
Serov wyszed z hotelu, gdy byo jeszcze ciemno. Pustymi ulicami dotar do rogu Pitej i Central
Park South. Rozejrza si, jakby chcia zapamita kady szczeg. Przeszed na drug stron
ulicy i znalaz si w naroniku Central Parku. Jaka kobieta zbieraa kupk swojego pieska,
pojawili si pierwsi biegacze. Szczupy wysoki mczyzna w podniszczonym czarnym palcie i
czarnej wenianej czapce dostrzeg Serova.
Mark Dwellin mia pidziesit trzy lata, lecz wyglda na znacznie wicej. Przed laty pracowa w
Agencji, lecz zatrudnienie go tam byo rwnie wielkim nieporozumieniem jak cae jego ycie.
Dziesi lat temu zosta wyrzucony z pracy za szczeglnie race naruszenie przepisw i
przekroczenie uprawnie. Nalea do tych, ktrzy nie do, e nie maj szczcia, to w dodatku
na nie wcale nie zasuguj. Jeeli za co si bra, to na og robi to le, a jeli podejmowa
decyzje, okazyway si bdne. Okrada wszystkich, nawet kolegw, i to w taki sposb, e szybko
si na nim poznano. Wylecia z Agencji, gdy przyapano go na handlu broni w Bejrucie.
Prbowa sprzeda parti kradzionych karabinw M4 podstawionemu agentowi amerykaskiego
wywiadu wojskowego.
Tak naprawd Dwellin potrafi tylko jedn rzecz robi dobrze: strzela. Serov pozna go pod
koniec lat osiemdziesitych, a przed rokiem odnalaz na przedmieciach Nowego Jorku. Nie
wiodo mu si dobrze, prbowa rnych podejrzanych interesw, ale bez sukcesu. Od trzech
miesicy Serov utrzymywa go, pacc mu niewielkie pienidze i spacajc cakiem spore dugi.
Trzyma go w odwodzie, traktowa jako zapasowego pionka, do uycia w razie potrzeby. Tego
wczesnego ranka wyznaczy mu spotkanie przy wejciu do Central Parku. Dwellin zjawi si par
minut przed czasem. To znaczy, e rozumia chocia cz tego, czego wymaga Serov. Czy
zrozumia wicej, miao si okaza niebawem.
Andy, co tak wczenie?
adna pogoda, chodmy na spacer.
Zacina drobny nieg. Alejki parku opustoszay. Serov zadawa pytania, obserwowa
odpowiadajcego. Przed miesicem zabroni mu pi, teraz sprawdza, czy go posucha. Twarz
mia pooran bruzdami, lecz nie bya bardziej zaczerwieniona, ni uzasadniaaby to pogoda. Nie
dosta zadyszki, nie wyglda na skacowanego. Rzeczowo odpowiada na pytania, wspomnia te,
chyba szczerze, o swoich ostatnich kopotach zreszt gdyby ich nie mia, byoby to podejrzane.
Dotarli do uliczek West Side i weszli do baru. Nalea do tych nowojorskich przybytkw, gdzie w
sobot wczenie rano mona spotka zarwno tych, ktrym pitkowy wieczr jeszcze si nie
skoczy, jak i tych, ktrzy potrzebowali si napi przed porann msz.
Dwie kobiety siedziay przy stoliku przy oknie, jaki facet drzema przy barze. Serov wybra
stolik w kcie.
Dlaczego z nimi grae? Za mao ci pac?
Andy, zrozum. Jak ci mwiem, napatoczyli si w knajpie, gdzie byem przypadkowo. Znam ich
od lat, zawsze lubilimy zagra. Wypiem dwa piwa, nic wicej, pogralimy do pnocy, i tyle.
Wzruszy ramionami.

Tyle e teraz za tob chodz Serov patrzy mu prosto w oczy.


Nawet nie to, e chodz, ale pki jestem w miecie, rozumiesz, dugi karciane cign si za
czowiekiem. A na tych goci wpadam czasami to tu, to tam. Wiesz, jak to jest mwi
swobodnie.
Serov uzna, e nie krci.
Ile im jeste winien?
Trzy kawaki.
Co to za jedni?
Dwch znam prawie od dziecka, rwni gocie, razem troch kombinowalimy, par lat temu.
Co robi?
Wiesz, luni gocie, co si nawinie. Co sprzeda, co kupi, jak trzeba, obij mord, niedrogo.
Gorzej z tym trzecim.
Co z nim?
Kabluje.
Skd wiesz?
Takie rzeczy si wie. Par razy go zwinli, szybko wyszed.
Jeste pewien?
Znasz mnie, jakbym nie by, tobym nie gada.
A tych dwch twoich kumpli?
Sporo razem przeszlimy. Gdyby kablowali, tobym dawno siedzia, taka prawda.
No dobra. Zostawmy ich. Znalaze kogo?
Jak kazae, czterech facetw. Drobni zodzieje, szukaj roboty.
Dobrze ich znasz?
Jednego tak, pozostaych tak sobie, ze syszenia.
Ze syszenia to ja znam brytyjsk krlow.
Chciae takich bez przeszoci.
Notowanych w tym miecie mona znale na kadym rogu, tylko e cignie si za nimi smrd.
I nim co zrobi, gliny o tym wiedz.
No fakt. Dlatego wybraem takich.
Masz bro?
Jak kazae, czterdziestka pitka z tumikiem i uzi, kradzione.
Samochody?
Taka sama toyota, znaczy z nocnego sklepu, stoi na parkingu za miastem. Drugi to legalna
honda, za prawdziw gotwk, z papierami, zaparkowana pod domem kumpla.
Serov poprosi o dolewk kawy i wrci do zadawania pyta. Coraz bardziej szczegowych. W
kocu sign do kieszeni kurtki. Pooy na blacie brzow kopert.
A teraz posuchaj uwanie. Tu jest dziesi kawakw, schowaj.
Upi yk kawy. Uwanie obserwowa Dwellina.
Dwellin sign niepewnie po kopert. Wiedzia, e tych pienidzy nie dostaje za nic.
Zrb tak: zadzwo do tych goci, zaraz, powiedz, e chcesz odda kas. Umw si gdzie w
miecie i daj im ptora albo nawet dwa kawaki. Powiedz, e reszt dostan za kilka dni.
Przejdzie?
Jasne, uciesz si, e cokolwiek dostaj.
Powiedz, e masz na oku robot i chcesz im pokaza miejsce. Pojed z nimi od razu, sam
wybierz gdzie, znasz miasto. Jak przyjedziecie, stuknij tego kapusia. Od razu, bez gadania. Po
prostu zastrzel. A tym dwm oddaj reszt dugu. I do jeszcze po kawaku. Powiedz, e to

powana robota i nie moge do niej dopuci tamtego. Dasz rad? Ci dwaj nie podskocz?
Bez problemu, bd mieli wicej kasy, a tego gocia chyba nie bardzo lubi.
To dlaczego si z nim prowadzaj?
Wiesz, jak to bywa, co tam czasem razem zarobi.
No dobrze Serov cay czas uwanie obserwowa Dwellina potrzebujemy jeszcze jednego.
Moe ten go, co go lepiej znasz? Nie ze syszenia.
Zaley do czego? Czy miaby pracowa razem z tamtymi?
I tak, i nie. A co? Byby jaki problem?
Zaley od roboty. Ludzie wol si zna, jak maj co razem robi.
Powiedzmy, e bd osobno. Nie zobacz si, nie bd nawet o sobie wiedzie.
No to nie ma sprawy.
Suchaj uwanie. Jest taki parking na Bronxie, tam stoj trzy dostawcze auta. Nowe, legalne, z
papierami. Potrzeba trzech ludzi, eby je dostarczyli w trzy rne miejsca, tutaj, w Nowym Jorku.
W kabinie kadego z nich zamontowane s kamery, oni maj o tym wiedzie. Dostaniesz ode
mnie telefony, naadujesz baterie, sprawdzisz, czy dziaaj, i dasz im je. Podam ci trzy adresy, dla
kadego inny, gdzie maj pojecha. Ale uprzed ich, e ten adres moe si zmieni. Kto moe
zadzwoni, poda proste haso, powiedzmy Londyn, i inny adres. Maj wtedy zmieni tras,
pojecha w to inne miejsce i odda samochd. Dostan dodatkow kas.
Serov chwil si namyla i doda:
Powiedzmy, po dwa kawaki z gry i trzy po dostarczeniu samochodu.
Za duo, bd podejrzliwi. Za tak kas to oni ludzi
Okay, bdzie wicej dla ciebie. Sam zadecydujesz.
Dwellin spojrza na Serova nieufnie; wiedzia, e to nie koniec zbyt atwe i zbyt duo pienidzy.
Czeka na dalsze instrukcje.
Jest jeszcze czwarta furgonetka, dla ciebie. Tylko dla ciebie, aden z tych goci nie moe do niej
wsi. Schowana na starej farmie, siedemdziesit mil std. Licz nawet dwie godziny na dojazd.
W grach?
Dowiesz si w swoim czasie. Jak ci dam zna, pojedziesz tam. Bdzie na ciebie czeka go,
may byczek. Uwaaj na niego, ostry zawodnik. Moe si tak zdarzy, e bdzie tam jeszcze
jeden, chudy, wyszy. Z nim nie bdziesz mia problemw, zreszt prawie na pewno go tam nie
bdzie. Wspominam o nim, eby nie da si zaskoczy.
To adnie z twojej strony.
Suchaj. To stara farma, jest tam hala magazynowa. Jak przyjedziesz, ten may ci wpuci.
Wjed do rodka. Bdzie si spodziewa, e jeste kierowc ode mnie, ktry ma zabra
furgonetk. Ona bdzie na pewno w rodku hali. Jak wjedziesz, rozejrzyj si, wyczuj spraw i
rozwal gocia. Zrb to szybko i z zaskoczenia. Uprzedzam, on jest dobry w te klocki. Najlepiej
strzelaj w plecy, jeeli nadarzy si okazja, bez sentymentw, i dobij go; moe mie kamizelk.
Albo go zastrzel, jak bdzie otwiera bram. Sam oce sytuacj. Poszukaj te, czy gdzie nie ma
tego drugiego. Z nim nie bdziesz mia, jak mwiem, kopotu. Nie ma broni i jest dupa. Jeeli go
znajdziesz, sprztnij. Jeeli nie, zapomnij.
Serov zamilk, kelnerka podesza z dzbankiem kawy.
Co jeszcze poda?
Pokrcili przeczco gowami.
Samochd, ktrym przyjedziesz, t toyot, zostawisz w magazynie i furgonetk pojedziesz do
miasta. Spotkasz si ze swoimi ludkami na Bronxie, na parkingu, tam gdzie stoj te trzy
furgonetki. Dasz im kluczyki, dokumenty, kas wedug twojego uznania i telefony.

Wypucisz ich w drog po kolei, a sam przyjedziesz tam, gdzie si dzisiaj spotkalimy.
Przy parku?
Dokadnie tam. Pjd tam teraz jeszcze raz i dokadnie sobie obejrzyj. Jest sporo miejsca przy
wejciu do parku, taki placyk, dalej przy Pitej, po drugiej stronie Central Park South, jest zawsze
miejsce przy przystankach autobusowych. Wszystkie furgonetki, te trzy, ktrymi bd jedzi
twoi ludkowie, i ta czwarta, ktr ty przyjedziesz, bd miay oznaczenia firmy instalujcej
dekoracje witeczne. W rodku bd pudeka z ozdobami, bombkami, jakie lampki. Zaparkujesz
gdzie, ustawisz zapalnik i bdziesz mia p godziny, eby znikn z tego rejonu miasta.
Serov przerwa i obserwowa Dwellina. Ten upi yk kawy i powiedzia:
To powana sprawa, Andy.
Niepowanymi si nie zajmuj.
Dwellin sign do palta po paczk papierosw. Kelnerka wydawaa wanie reszt kobietom.
Tu nie wolno pali!
Dwellin zacign si gboko.
Daj mi, zotko, popielniczk i piwo. Przecie tu nikogo nie ma.
Ale nie wolno powiedziaa bez przekonania.
Przynie, kochanie, piwo, bo obgadujemy wane sprawy.
Na pewno pokiwaa gow i ruszya do baru, gdzie na wysokim stoku nadal spa nocny klient.
eni si, musz zapali.
Kelnerka przyniosa butelk budweisera.
O jedno piwo nie bdziesz mia pretensji, co, Andy?
Zobaczymy.
To bardzo powana sprawa. Co bdzie w tej furgonetce?
A jak mylisz? Zapalnik czasowy ma maksymalny czas trzydzieci minut, i na tyle go nastawisz.
Nie bdziesz musia wazi do tyu. W kabinie na pododze s dwa przewody. Odizolujesz,
podczysz, nastawisz na trzydzieci i wysidziesz.
A ty bdziesz to widzia, bo w tej furgonetce s te kamery?
Jasne, e tak.
A co bdzie w pozostaych furgonetkach?
A po co ci to wiedzie?
No niby po nic. Ale do miasta ju nie wrc.
Twoja decyzja, bdziesz chcia, to wrcisz, ale ja bym ci radzi dusze wakacje.
A jeeli si nie zgodz?
Nie ma sprawy. Oddaj t dych, ktr ci przed chwil daem, i to wszystko, co dostae przez
ostatnich par miesicy, i jestemy kwita. lubu nie bralimy.
Dwellin upi yk z butelki i zacign si.
Jak dla ciebie, bez oprocentowania doda Serov.
Mark wypuci dym, upi kolejny yk i powiedzia cicho:
Powiedzmy, e si zgodz. Ile dostan?
A jak mylisz?
Duo, bardzo duo.
Masz racj.
Ile?
Ile by chcia?

Dwellin zacign si kocwk papierosa i wrzuci go do butelki po piwie.


Trzy miliony.
To nie jest bardzo duo. To jest za duo. Dostaniesz rwny milion.
Dwa w gotwce z gry.
Serov rozemia si.
Posuchaj. Kupiem ci miesic temu bilet i poleciae na wycieczk. Jak mylisz, po co kazaem
ci zaoy konto na Kajmanach?
No fakt, ale jak bd mia pewno?
Masz telefon do gocia w banku?
Bank to duo powiedziane. Mam.
Jak nastawisz zapalnik, zadzwonisz do niego i potwierdzi przelew.
Zanim nastawi zapalnik.
Nie bd zbyt dugo
Milion przed, drugie tyle po.
Serov wzi gboki oddech i patrzc tamtemu w oczy, powiedzia:
Dostaniesz rwny milion przelewem, jeeli wykonasz zadanie. Jest proste: trzy furgonetki z
Bronxu ruszaj w miasto, a ty czwart przyjedziesz na miejsce, tutaj, i ustawisz zapalnik. Poza
tym, co ju masz, dam ci jeszcze dwadziecia w gotwce z gry, na wydatki. Za kilka godzin
pracy. To wszystko. Pasuje?
Nie zgodzi si na zbyt wygrowane dania, bo byoby to podejrzane jak pacenie drobnemu
zodziejaszkowi piciu tysicy za przejadk po Manhattanie. Chocia mg zgodzi si na
dowoln kwot i tak adna nie zostanie wypacona. Uwaa, e powane pienidze naley paci
partnerom. Ten by tylko pionkiem, w dodatku zapasowym.
Dwellin targowa si dla zasady. Ale dostrzeg w oczach Serova zniecierpliwienie.
Przyjmuj. Kiedy?
Dam ci zna. Dzisiaj zaatw spraw swojego dugu i tego kapusia. Zrb to z marszu. Pogadaj z
tymi dwoma kolesiami i umw si z nimi na jutro rano. Maj by w pogotowiu. Spotkaj si z tym
trzecim i daj mu troch kasy, ale nie za duo. Zadzwoni do ciebie po poudniu, o trzeciej. Jeeli
nie, to o czwartej lub o kolejnej penej godzinie. Przeprowad si do hotelu.
Poda mu nazw i adres hotelu na rodkowym Manhattanie.
W recepcji czeka na ciebie paczka, s w niej telefony. Uruchom je, na jeden z nich zadzwoni
dzi po poudniu. Uywaj go cay czas. Pozostae daj tym ebkom po potwierdzeniu, e akcja
rusza. Daj im te telefony razem z kluczykami i dokumentami samochodw. Zrb to na parkingu,
nie wczeniej.
Gdzie s kluczyki i dokumenty?
Wszystko w swoim czasie.
Rozmawiali o szczegach. Dwellin po wypiciu kilku kaw i butelki piwa zgodnia. Poprosi o
kanapk i wanie j koczy. By w zasadzie przekonany, poczu si znowu komu do czego
potrzebny, ale pozostawaa niepewno. Cae yciowe dowiadczenie podpowiadao mu, e dobre
plany kocz si i tak le. Nie zdawa sobie sprawy, e Serov o tym doskonale wie i tak
wyreyserowa dzisiejsze spotkanie, eby go przekona, e tym razem bdzie inaczej.
Posuchaj, Mark. Znamy si ju adnych par lat. Wiesz, gdzie pracuj, wiesz, e na tym wiecie
dziej si rne rzeczy. Nie zadawaj sobie ani mnie pyta, bo na wiele z nich aden z nas nigdy
nie znajdzie odpowiedzi. Rb swoje, ale ostronie. Jak uruchomisz zapalnik, ubierz pstrokat
kurtk, w kolorow czapk, wysid spokojnie z samochodu, wmieszaj si w tum i zniknij.
Zdejmij czapk, pozbd si kurtki. Wsid do metra i jed jak najdalej. Kontroluj czas, po
pitnastu minutach zap takswk i jed po swj legalny samochd. Pojed do Kanady i le

samolotem na Kajmany, ale nie bezporednio. Nie spiesz si. A jak przylecisz, wytrzymaj kilka
tygodni na miejscu bez szastania fors; nie kupuj jachtu. Spokojne ycie wczesnego emeryta. I nie
pij za duo. Odezw si do ciebie.
Serov pooy na stole kolejn kopert, tym razem z dwudziestoma tysicami dolarw, oraz
banknot dwudziestodolarowy i wyszed. W Nowym Jorku mina sidma rano.

ROZDZIA 34 17 grudnia, sobota rano


Co mnie to obchodzi! Wiesz, kim ja jestem?
Przykro mi, sir, nie mamy zgody na start.
Ja musz lecie, bo spni si na samolot. Rozejrza si po poczekalni, szukajc wsparcia
innych podrnych. Grupka japoskich turystw szykowaa swoje cyfrowe kamery, kto
przeglda przewodniki. Kobieta w czerwonym paszczu czytaa gazety.
Przez gwne drzwi The Downtown Manhattan Heliport przy nabrzeu szstym wesza Clara
Byrne w nienagannie lecym ciemnym kostiumie. Porozmawiaa z policjantami przy
elektronicznej bramce w wejciu, pokazaa im jakie dokumenty i podesza do recepcji. Tam
rwnie okazaa dokumenty i wysza.
Wrcia w towarzystwie nieogolonego Davida Bravena i Chrisa Sallyego Johnstona siwy
Murzyn z wielkimi pakunami, ktry wygldem zdecydowanie bardziej przypomina bezdomnego
ni biznesmena, niewtpliwie wzbudzi zainteresowanie innych podrnych korzystajcych z
usug powietrznych takswek po dziewiset dolcw za kurs.
Gdy Sally znalaz si w bramce, wydaa z siebie piski i zaczy byska czerwone lampy.
Policjanci nie reagowali. Przepcha swoje pakunki przez haasujc bramk i caa trjka
skierowaa si ku wyjciu na pyt ldowiska. Policjant przepuci ich.
Co to jest? Ja jestem prezesem! Ja mam
Zaraz wznowimy poczenie z Kennedy Airport.
Ale prezes utkwi z niedowierzaniem wzrok w trojgu dziwnych ludziach i jkn z
rezygnacj: Szybciej dojechabym limuzyn.
***
Serov poprawi ciemne okulary i rozoy bia skadan lask.
Ostronie stawiajc kroki, ruszy do hali odlotw.
Nowojorczycy s uczynni: mczyzna, mimo cikiej torby w rce, podszed do niewidomego,
uj go pod rami i poprowadzi do drzwi.
Godzin pniej, punktualnie o dziewitej, rejsowym samolotem British Airways, lot numer BA
178, niewidomy James Stanbridge odlecia do Londynu.
***
Millington sign po suchawk.
Panie dyrektorze. Tom dzwoni. Mwi, e pilne.
Pocz.
Szefie, mam numerek.
Jaki?
Ten, co go wybra, jak pi.
Co?
Nie wiem, co pi.
Przesta si wygupia!
No ten, gdy odstawi szklank, to zgrzytno i nie byo sycha. Dwch cyferek nie mielimy,
ale sobie poradziem.
Mwisz o numerze, ktry wybiera Grade?
Dokadnie o tym. Na ktry Serov zaraz oddzwoni.

Sucham!
Mam poda?
Dzwonisz w jakim innym celu?
Mylaem, e wystarczy, e powiem, gdzie ten numer
No to powiedz, z aski swojej.
Bronx, Nowy Jork, USA.
Planeta Ziemia. Czy Frank wie?
Syszy nasz rozmow.
Ukad Soneczny wczy si Shepard Droga Mleczna. Montuj ekip, eby tam jecha.
cigam z powrotem Sallyego. Prosiem, eby helikopter zawrci. Mam nadziej, e mi Ashby
ba nie urwie.
Twj eb, twoja sprawa. Serova i tak tam, moim zdaniem, nie zastaniesz powiedzia
Millington.
Jasne. Ale co tam znajd.
***
Lungerd by w znakomitym nastroju. Po raz pierwszy od kilku tygodni noc spdzi w czystej
pocieli, w porzdnym hotelu. Przed snem oprni minibarek. Spa dugo, zjad porzdne
niadanie.
Jego losy si odmieniy. Naprawd awansowa, po tylu latach zosta wreszcie doceniony. Plany
operacji omawia w dobrej restauracji. Noc spdzi w hotelu, jak szanowany biznesmen. Jecha,
by obj dowodzenie operacj, ktra przyniesie mu gr pienidzy. Od teraz to on bdzie
decydowa. Od jego oceny bdzie zaleao, czy wprowadza plany awaryjne, w jego rkach
znalaz si los innych.
Umiechn si.
***
Wok The Downtown Manhattan Heliport przy nabrzeu szstym ponownie rozleg si basowy
pomruk, na pycie usiad wojskowy helikopter. Uprzejma obsuga wpucia Chrisa Sallyego
Johnstona. Purpurowy ze zoci prezes obserwowa zadziwiajc scen: zwalisty Murzyn
powrci do heliportu, cignc toboy, przemaszerowa przez poczekalni odprowadzany przez
kobiet z obsugi, wypchn swj majdan przez drzwi i znik we wntrzu czekajcej limuzyny.
Nie wierz wasnym oczom jkn prezes, sigajc po telefon. Nie pozostawao mu nic
innego, jak zadzwoni do swojej sekretarki, by wyrzuci j z pracy.

ROZDZIA 35 17 grudnia, sobota w poudnie


Spojrza na Millingtona, ktry co pisa w notesie, i mwi dalej:
Tam, w kolumnie, pojawiaj si zielone litery i cyfry. To wyniki analizy danych z internetu,
poczty elektronicznej i nasuchu prowadzonego przez NSA. Pojawienie si czerwonych cyfr u
gry oznacza uruchomienie nagrywania ktrego ze znanych nam numerw telefonw;
podsuchujemy ponad czterysta bezporednio zwizanych ze spraw. Wyapujemy kluczowe
sowa z kadej rozmowy, przekazu radiowego, analizowany jest kady przekaz elektroniczny.
Wprowadzilimy do systemu wszystkie dane, nazwiska, pseudonimy, przezwiska, inicjay osb,
majcych zwizek z akcj. Wyniki innych analiz pojawiaj si w kolumnach niej, na jasnym tle,
natomiast aktualny przekaz z SCS7 jest jeszcze wyej. Mczyzna unis rk, wskazujc rzdy
pomaraczowych oznacze literowych i cyfrowych.
Otworzyy si drzwi. Wszed DG i Marcus Malcolm. Millington wsta i we czterech przeszli do
gabinetu.
Co nowego? zapyta DG.
Tom Woodrich ma ju tras Limassol. Jak na statek handlowy nietypowa: wypyn z Iraku dwa
tygodnie przed naszym atakiem na pocztku marca 2003, przez ponad p roku krci si po
Oceanie Indyjskim, dopyn do Filipin, pod koniec 2003 roku dotar do zachodniego wybrzea
Afryki i utkn na duej. Na pocztku ubiegego roku wpyn na Morze rdziemne, sta kilka
miesicy na redzie w Latakii w Syrii, po czym zaparkowa, jak to okreli Woodrich, na Cyprze i
na pocztku listopada tego roku wpyn do Marsylii.
DG doda:
Gdzie przywiz pi niebieskich beczek.
Nasi chemicy powiedzia Marcus Malcolm nie mog si dogada w sprawie ich zawartoci.
Jak to naukowcy, kc si. Twierdz, e na podstawie ladowych iloci z filtra, resztek ze
mietnika i pyw z magazynu nie s w stanie stwierdzi, co byo w kadej beczce z osobna i w
jakich proporcjach. A tego oczekiwaem.
DG by zdziwiony:
Nie za duo wymagasz?
Nie przerwa mu Marcus i w tym rzecz. W dostarczonych z Marsylii materiaach
stwierdzono ladowe iloci sarinu, VX, iperytu i dioksyn. Saddam uy kiedy niektrych z nich
razem, w 1988 roku w Halabdy. Nie zwiksza to ich siy raenia, ale znacznie utrudnia leczenie i
przeciwdziaanie skutkom.
Skurwysyn.
eby przygotowa ochron, musimy zna wszystkie skadniki i ich proporcje. Dlatego chciaem
dokadnych danych. Ale jest gorsza rzecz. Wspominaem ju, e ci mdrale mieli jak
niejasno. Niestety, wyjanio si: tam byy lady gazu VX o symbolu G4, wielokrotnie
mocniejszego od zwykego. Stwierdzili to z cakowit pewnoci. Nie wiedz tylko, ile go byo, a
ile pozostaych.
A ile oglnie byo tego w beczkach?
Okoo tony.
DG zblad.
Chryste Panie, tona tego wistwa ma si znale na terenie Stanw?
Na chwil zalego milczenie. Millington powiedzia:
Albo ju si znalaza.

DG spojrza na niego, przenis wzrok na swego zastpc i w kocu spyta:


Co jeszcze?
Namierzono rozmow w Rosji. Wrd sw kluczowych pojawio si nazwisko Sierow. Kto
kogo informowa, e doszo do transakcji z Amerykanami, e zapacili dwadziecia tysicy.
Zaraz, zaraz, daem trzydzieci!
C, Rosja to kraj, ktry szybko si bogaci. Tak wic potwierdzili, e dostali kas, i proponuj
sprzeda nastpnej informacji za pidziesit tysicy. Bierzesz? Malcolm spojrza na Jasona.
Bior. Jaka bdzie cena kocowa?
Nie wiem, pewnie ponad sto.
Dobrze. Ale szybko powiedzia Jason. I doda: Wiem ju, jak przewoono bro, ten pistolet
skradziony z magazynw. W skrzyni z dzieami sztuki z Parya do galerii Future Art. Shepard
znalaz w piance, w ktrej by ukryty, odcisk lufy.
Co z t galeri?
Zaoylimy podsuch, kamery. Czekamy.
propos Sheparda DG spojrza znaczco na Jasona na przyszo bd askaw dokadniej
mnie informowa. Miaem tutaj bajzel z ludmi z Departamentu Stanu.
Tak? Jason zrobi zdziwion min.
Tak. Prosie o pilne przesanie materiaw z Parya. Uruchomiem nasz kana dyplomatyczny, a
wczoraj Francuzi wezwali naszego ambasadora na dywanik i zrugali go za, jak to okrelili,
udzia licznej grupy amerykaskich agentw w nielegalnych dziaaniach na terenie Francji,
uniemoliwiajcych im ledztwo w sprawie morderstwa. Podobno s ranni. Co tam si dziao?
Frank by w Marsylii kilka godzin, pogadam z nim, nie ma sprawy.
Jak dla kogo. Ale to rzeczywicie nie jest teraz najwaniejsze. Uwaam, e powinnimy w
kocu zawiadomi prezydenta. Pytanie: ty czy ja?
Mog to zrobi.
***
Air Force One znajdowa si nad Wyspami Kokosowymi na Oceanie Indyjskim i lecia na
pnocny wschd. Wedug lokalnego czasu do pnocy pozostay niespena dwie godziny.
Prezydent wycignity w skrzanym fotelu sucha jednego z doradcw.
Dlatego te, panie prezydencie, uwaam, e w powitalnym przemwieniu nie powinien pan
porusza kwestii Wyczu, e kto za nim stoi.
W drzwiach staa pani sekretarz stanu.
To moe ja
Tak prezydent zwrci si do niego prosz to jeszcze przemyle, porozmawiamy pniej.
Gdy zamkny si za nim drzwi, pani sekretarz stanu powiedziaa:
Rozmawiaam z Millingtonem. Mamy problem.
***
Lungerd zapaci za benzyn now kart i zaparkowa swojego chevroleta suburbana. Poszed
obejrze samochody.
Wypatrzy jeepa za dwanacie tysicy. Czeka na sprzedawc, ktry rozmawia przez telefon.
Zdecydowa si. Chcia to ju mie za sob. Sprzedawca wci rozmawia. Lungerd

poszed jeszcze raz obejrze samochd.


Diabli wiedz, a jak bd z nim problemy? Sobota, auto uywane. A mj chevy jak nowy; pewny
wz. Poza tym dwanacie kawakw piechot nie chodzi. Niby mam kup szmalu za granic, ale
co gotwka, to gotwka. Moe lepiej co wynaj?
W czym mog pomc?
Nie tak tylko ogldaem.
Lungerd by zdecydowany poszuka wypoyczalni, ale dopady go kolejne wtpliwoci: A jeeli
zadaj drugiego dokumentu i samo prawo jazdy nie wystarczy?
Przecie nie schowa prawa jazdy na jedno nazwisko i nie pokae drugiego na inne.
Przyspieszy i wjecha na Interstate 95 w kierunku Baltimore. Do celu zostaa mu godzina,
najwyej ptorej.
***
Jest odpowied zameldowa oficer.
Pukownik Ashby podszed do biurka. Spojrza na ekran laptopa. Pojawiay si i znikay rzdy
cyfr programu deszyfrujcego. Ukaza si nagwek, sygnatura rozkazu, dane nadawcy, odbiorca,
kilkanacie linijek tekstu i podpis Dansford.
Pukownik przeczyta, kiwn gow i powiedzia:
Odprawa za pitnacie minut. Jestemy na wojnie.

ROZDZIA 36 17 grudnia, sobota po poudniu


Millington przeglda notatki. Od wejcia do Centrum Operacyjnego nie rozstawa si z nieco
archaicznym notatnikiem. Zapisa w nim co i sign po suchawki.
Tom, masz co nowego?
Jeszcze nic, szefie.
Dlaczego nie moemy znale Davenporta?
Bo nigdzie nie dzwoni. Zapad si pod ziemi. Wyszed wczoraj po pracy z galerii i przepad.
Do domu nie wrci, nigdzie nie pojawio si jego nazwisko: adne lotnisko, rezerwacje, niczego
nie paci kart.
Millington znw co zapisa.
Na pulpicie zamrugaa czerwona lampka, podnis inn suchawk:
Panie dyrektorze, dzwoni pukownik Ashby.
Dzikuj, Beth i po chwili: Witaj, Norman.
Chc omwi kilka kwestii bez wstpw powiedzia pukownik.
Rozmawiali pitnacie minut. Na koniec pukownik przypomnia sobie:
Mam wiadomoci, o ktre prosie.
Tak?
Znalazem jednego, suy razem z Lungerdem, prawdopodobnie razem z nim krad i wylecia
dyscyplinarnie z wojska zaraz po nim. Nazywa si Ernest Bayard. Przesyam ci jego dane. I
jeszcze jedno: Karl Lungerd stara si ponad dziesi lat temu dosta do nas, mia bardzo dobre
wyniki fizyczne: wytrzymao, walka wrcz, posugiwanie si noem. Odpad na testach
psychologicznych: silne skonnoci sadystyczne. Psychopata. Zawiesi na chwil gos, jakby si
waha i doda: I jeszcze co: w roku 1991 suy z nimi chopak, zawsze na niego zwalali,
wrabiali go, jak co zgino. Naprawd mia niefart, zgin od przypadkowej kuli, gdy jecha na
lotnisko, wracajc do domu. Nazywa si Stanley Warder.
Millingtonowi zdawao si, e ju to nazwisko gdzie sysza.
***
Ford ruszy spod wiate pierwszy. First Avenue jak na godziny szczytu bya w miar luna. Za
fordem, tworzc niewielk kolumn, jechay jeszcze trzy pojazdy: niebieska terenowa toyota,
czarny chrysler voyager i zielona furgonetka.
Samochody zostawiy po prawej estakad East River Drive i opuszczajc Manhattan, skieroway
si na pnoc ku Willis Avenue Bridge.
Niecae p godziny pniej wjechay w ponur cz poudniowego Bronxu. Shepard w
pierwszym samochodzie, szarym dziewicioosobowym fordzie, wskaza kierowcy rk najblisz
boczn ulic i powiedzia do mikrofonu:
Rozdzielamy si.
Jego gos usyszano w pozostaych samochodach, w oddalonym o kilka mil biurze na Manhattanie
oraz w Centrum Operacyjnym w podziemiach siedziby CIA w Langley.
Ford skrci w lewo, pozostae trzy samochody pojechay dalej. Ostatni z nich, czarny chrysler,
skrci w nastpn boczn. Pozostae dwa dojechay do skrzyowania, zatrzymay si na wiatach
i te skrciy w lewo.
Ford objecha plac otoczony zaniedbanymi domami z cegy. Rozdzielay je wskie przejcia; byy
tam mietniki, beczki, jakie rupiecie. Zwisay zardzewiae drabinki schodw

przeciwpoarowych, pourywane rury. Na ulicach ruch by niewielki. Plac by czciowo


zabudowany niskimi budynkami: dawno opuszczone magazyny, zamknite na gucho sklepy i
nieczynna stacja benzynowa. Jedna strona placu, zachodnia, robia wraenie bardziej zadbanej.
Na parterze naronego budynku byo kilka sklepw. Od tego naronika w gb ulicy zaczynaa si
znacznie porzdniejsza zabudowa: budynki mieszkalne z owietlonymi wejciami. Frank
wpatrywa si tam zza szyby coraz wolniej jadcego samochodu. Nakaza kierowcy, by powtrnie
wykona okrenie. Minli parking ogrodzony wysok siatk. Przy bramie staa budka stranika.
Wrd samochodw byy trzy biae furgonetki. Sdzc po tym, co napisano i narysowano na
nadwoziach, naleay do firmy wykonujcej dekoracje witeczne.
Ford min parking, nie zatrzymujc si. Z bocznej ulicy wynurzya si niebieska toyota. Po
chwili, z innej strony, pojawi si czarny voyager.
Nie wjedamy na parking, moe by widoczny z mieszkania powiedzia Frank do mikrofonu
i doda: Niech Mike przejedzie przed budynkiem i spotykamy si przy nieczynnej stacji.
Po kilku minutach szary ford zatrzyma si przy nieczynnej stacji benzynowej. Kierowca zosta w
samochodzie. Frank oraz siedzcy z tyu Sally Johnston i Emma Fletcher-Ray wysiedli.
Rozejrz si powiedzia Sally.
Podjechay nastpne dwa samochody. Pi minut pniej doczya ciemna furgonetka. Na jej
bokach byy rysunki mebli oraz nazwa firmy zajmujcej si przeprowadzkami. Na dachu paski
pojemnik.
Tylne drzwi furgonetki otworzyy si. Wntrze nie byo wyoone mikkimi obiciami i pasami do
mocowania mebli, lecz zastawione sprztem elektronicznym. Przed ekranami monitorw siedzieli
dwie kobiety ze suchawkami na uszach i Mike Tindall. Mike obserwowa obraz powoli
przesuwajcy si na najwikszym z monitorw. Mimo zaawansowanej techniki cyfrowej na jednej
ze cian przyklejono tam arkusz pokego papieru, na ktrym przed laty jaki pracowity
architekt wyrysowa elewacj szeciopitrowego budynku.
Jeeli okna wychodz na t stron, to miae racj powiedzia Mike do Franka i wskaza na
mniejszy monitor z planem okolicy. Z tego miejsca pokaza naronik budynku na planie
rzeczywicie wida parking. Popatrz, to obraz z kamery do tyu.
Obraz powoli przesuwa si, Mike wcisn klawisz obraz zatrzyma si. Wyranie byo wida
bram wjazdow na parking, budk dozorcy i kilka najbliej stojcych samochodw, wrd nich
biae furgonetki z rysunkami choinek boonarodzeniowych.
Przejrzymy to jeszcze raz, niczego nie zauwayem.
W Langley ju analizowano obraz uzyskany z zestawu kamer zainstalowanych na dachu
furgonetki. Jeden z technikw krzykn:
Mamy co!
Na ekranie pojawi si zielonkawy obraz: zdjcie zrobione z dou pod ostrym ktem. Obraz zacz
powiksza si, a na ekranie pozosta jedynie naronik okna. By tam nieduy przedmiot, niezbyt
wyrany na drgajcym obrazie.
To jest kamera rozleg si ten sam gos. Zrbcie jej dobre zdjcie, to podam wam typ i
nazw producenta.
I cen w sprzeday wysykowej zaartowa Frank. Sally, we swoje zabawki i przejd si
tam. Czwarte pitro.
Sally Johnston obejrza dokadnie rysunek.
Frank doda:
Sprawd drzwi wejciowe, domofon i poszukaj innego wejcia, moe przez suteren

albo od tyu.
Kto mnie tam podrzuci?
Tylko do rogu. Z drugiej strony ulicy podjedzie czwrka, zaparkuje do daleko, ale bdziemy
ci widzie.
Czwrka to ktry?
Czarny voyager. Ty nie bdziesz go widzia, on ciebie tak.
Odezwa si Millington. Jego gos, chocia dobiega z podziemi w Langley, rozleg si wyranie i
czysto:
Uwaam, e nie powiniene prbowa tam wchodzi.
Skd wiesz, e chc to zrobi?
Bo ci znam. Ludzie tutaj proponuj, eby z ssiedniego mieszkania przewietli wntrze przez
cian i sprawdzi, czy nie zaoono adunkw wybuchowych, oraz
Ewakuowa okolic wszed mu w sowo Frank.
To propozycja Starego. Natomiast oni myl, e powiniene sprbowa wprowadzi kamer pod
drzwiami wejciowymi mieszkania i podsuch, czujniki
Posuchaj, Jay. Wiem, co oni by zrobili. To samo wie Serov, a ten go nie wyglda mi na idiot.
Jeeli to miejsce jest, jak podejrzewam, jego systemem wczesnego ostrzegania, to zaley mu tylko
na tym, eby dowiedzie si, kiedy zaczniemy si do tego mieszkania dobiera. Podejrzewam, e
zaoy tam aparatur, ktra wykryje kad prb przewietlania, przewiercania, podsuchiwania,
filmowania czy czego tam jeszcze. Jest tam zainstalowany numer, na ktry dzwoni Grade,
proszc go o telefon. I ten oddzwoni po piciu minutach. Czyli rozmowy s do niego
przekazywane. Podejrzewam, e przekazywany jest rwnie obraz z kamery na zewntrz, z kamer
i mikrofonw w rodku oraz sygnay z rozmaitych czujnikw.
Wnioski?
Moemy zrobi dwie rzeczy: albo nie robi nic, albo go wykiwa.
Oczywicie wybierasz to drugie.
Skaniam si ku takiemu rozwizaniu.
adnie. A jeeli zaoy adunki, eby zatrze lady, i zgin ludzie?
To przyniosoby mu wicej szkody ni poytku. Po pierwsze, gdyby to mieszkanie wyleciao w
powietrze, przestaby dziaa jego system ostrzegawczy, a po drugie, i tak bymy si dowiedzieli,
co tam byo. To zreszt nie ma adnego znaczenia, jaki tam jest sprzt. Taki jaki mona kupi za
pienidze. Due czy mae? Co za rnica, chocia pewnie nie oszczdza. Istotne jest tylko to,
gdzie przekazywane s rozmowy, na jaki numer. Jak bdziemy go znali, to podsuchamy kad
jego rozmow. I dowiemy si, gdzie jest Serov. I jego ludzie.
Mamy pen wspprac NSA i SCS. Stary uwaa, e kady powinien robi swoje: ten numer
telefonu powinien znale Sigint8.
Wiesz, jak dziaa Sigint? Ten smutas z NSA musiaby poprosi chopcw od Ashbyego, eby
mu z dachu spucili na linie satelit, tak eby dynda za oknem tego mieszkania.
Frank, spokojnie przerwa mu Millington, chocia w gruncie rzeczy podziela zdanie kolegi.
Pozostawaa jednak kwestia ryzyka. Jedno, z czego Millington by naprawd zadowolony, to
osobisty stosunek, jakiego Frank nabiera do Serova. Doda: Przekazaem ci uwagi, dziaaj
dalej.
Uspokj tych mdrali. Najpierw sprbujemy namierzy sygnay z mieszkania, cho
podejrzewam, e niewiele to da.
Idzie Sally wtrci Mark Tindall wpatrzony w ekran. Mamy obraz z czwrki.
Na ekranie pojawia si zgarbiona posta w achach. Kloszard szed skrajem chodnika i cign
plastikowy wr. Na gowie mia row czapk z pomponem. Gdy znalaz si przed

kamienic, zacz grzeba w swym dobytku. W kocu zarzuci wr na plecy i poczapa na drug
stron jezdni. wiato padao z najbliszych drzwi wejciowych do budynku. Gdy tam dotar,
schyli si, podnis z chodnika niedopaek i zacz go dokadnie oglda. Podszed bliej do
wiata. Gdy znalaz si przy drzwiach, opar si o nie barkiem. Zatoczy si i wycign rk, by
si oprze. Rka trafia na klamk, drzwi byy zamknite. Odwrci si, poprawiajc plastikow
torb na plecach, i odszed.
Niewysoki mczyzna prowadzi pod rk kobiet. Usun si, by zej z drogi zataczajcemu si
kloszardowi. Ten, szurajc nogami, dotar do koca kamienicy i potoczy si w ciemny zauek za
rogiem. Dotar do pogronego w mroku podwrka, osonitego z jednej strony wysokim murem,
a dalej rwnie wysok siatk. W gbi stay pojemniki na mieci i jakie rupiecie. Murzyn
zatrzyma si, obejrza uwanie jedno z kartonowych pude, wyj z niego puszk i zacz j
upycha do wora. Ruszy dalej. Obszed podwrko, natkn si na metalowe drzwi, sprbowa je
otworzy bezskutecznie. Rozejrza si i zawrci. Przeszed na drug stron ulicy.
Przejedajcy samochd zatrbi. Murzyn powygraa mu rk, obrzuci stekiem wyzwisk i znik
za rogiem.
Par minut pniej Sally wszed do ciemnej furgonetki. Postawi plastikowy wr na wolnym
siedzeniu, rozsun szmaty i ostronie wyj znajdujcy si pod nimi najpierw teleobiektyw, a w
kocu zamocowany do niego aparat fotograficzny. Kto poda mu kabel. Aparat zosta poczony
z komputerem. Sally wzi drugi kabel i sign w gb torby. Poczy z innym komputerem
zestaw kamer znajdujcych si na dnie torby ich obiektywy, podobne do ciemnych plam,
umieszczone byy po bokach plastikowego dobytku kloszarda.
Na ekranie pojawiay si zdjcia okna oraz tylnego podwrka: mur, ogrodzenie z siatki, ciana
kamienicy i metalowe drzwi.
Nadchodzi czas decyzji.
Czy mamy ze sob co, co nie wysya adnych sygnaw, a przechwyci zacz Frank,
drapic si niepewnie w gow.
Mamy odpowiedzia Mike Tindall pasywna antena i skaner elektromagnetyczny. Wyapi
kady sygna, ale same nie emituj adnych. S ekranowane, a dane zostaj zapisane.
Jay, jeste tam? natychmiast spyta Frank.
Sucham z zainteresowaniem.
Czy moesz nam tu podesa dwjk gliniarzy, najlepiej z lokalnego komisariatu, ktrzy znaj
mieszkacw tego domu? Moe oni ich znaj z widzenia?
Na pewno, ale to troch potrwa, wymaga kilku telefonw.
Kobiet i faceta, mundurowych, ale niech wezm te ciuchy cywilne. I niech przypadkiem
Nie przyjedaj radiowozem.
Wanie. Niech si z nami skontaktuj. I niech policja da kilku w cywilu i ze trzy radiowozy,
eby w okolicy dzi wieczorem by spokj. Pomylimy pniej, gdzie ich rozstawi, eby byli
poza zasigiem tej kamery w oknie i tych, ktrych jeszcze nie znalelimy.
A ile ich jest, twoim zdaniem?
Na pewno kilka. Mg te postawi gdzie samochd z kamer.
Policja nie lubi bawi si w podchody, jak nie wie, o co chodzi, w dodatku na wasnym terenie.
Dlatego ciebie prosz, eby to zaatwi u samej gry, a z gliniarzami, ktrych nam tu przyl,
pogada Emma.
I co dalej? Millington nie by przekonany do pomysu Franka.
Emma z dwjk policjantw wejd do budynku. Musz pogada z ssiadami, eby

technicy mogli wej do ssiednich mieszka i rozstawi aparatur. Rzecz w tym, e tych ludzi
trzeba najpierw z ich mieszka na czwartym pitrze cign na d, najlepiej do kogo, kogo
znaj, na parter lub pierwsze pitro, i tam z nimi rozmawia; jestem pewien, e w mieszkaniach
ssiadw jest podsuch, jestem te pewien
Nie przeceniasz Serova? wtrci Tindall.
Nie moemy go sposzy.
I co dalej? po raz drugi spyta Jason.
Gdy wszystko bdzie gotowe, kto zadzwoni pod ten numer, niby pomyka, a technicy moe
zapi sygna.
Nie o to pytaem. Przecie zakadasz, e to nic nie da. Co zamierzasz zrobi, jeeli tego sygnau
nie przechwycimy?
Wtedy odpowiedzia powoli Frank musimy dowiedzie si, jak ten sygna stamtd
wychodzi.
Pytam, jak masz to zamiar zrobi.
Co wymyl. A na razie poprosiem Harryego o list lokatorw.
***
Serov wpatrywa si w ekran laptopa. Kelnerka obsugujca nielicznych goci executive lounge
pierwszego terminalu lotniska Heathrow przyniosa mu filiank kawy. Bya 21.15. Wyldowa w
Londynie p godziny temu, zarezerwowa miejsce w samolocie na Cypr odlatujcym o 22.15 i
dokona rutynowej kontroli sytuacji w Stanach. Uruchomi laptop, pniej internetowe poczenie
z komputerami przekazujcymi obraz z kamer i obejrza po kolei, co si dziao ostatnio w
magazynie na farmie, na parkingu na Bronxie, w jego mieszkaniu i okolicach. Zaniepokoi go
kloszard krccy si w pobliu budynku i na zapleczu. Ponownie wybra odpowiedni program i
uzyska na ekranie obraz ulicy z zewntrznej kamery. W prawym grnym rogu ekranu pojawia
si data i godzina wedug czasu wschodnioamerykaskiego: szesnasta z minutami. Serov przyjrza
si parkingowi, stojcym tam furgonetkom i budce ciecia. Mimo sporej odlegoci wyranie byo
wida biae samochody, nikt si tam nie krci, brama bya zamknita. Bliej, na chodniku,
rwnie byo pusto. Zwalisty Murzyn w achmanach z torb na plecach i idiotyczn row
czapk na gowie, ktrego kamera zarejestrowaa przed godzin,ju sobie poszed.
***
Znalazem powiedzia Tom Woodrich.
Co, najdroszy? spyta Frank.
Policjanta.
To nie takie znowu trudne.
Emerytowany policjant, mieszka na pierwszym pitrze, numer osiem.
P godziny pniej do mieszkania numer osiem zapukaa Emma Fletcher-Ray. Towarzyszy jej
policjant z miejscowego komisariatu po cywilnemu.
Starszy pan by w szlafroku, nieogolony. Drzwi uchyli, nie zwalniajc acucha. Po bardzo
dokadnym sprawdzeniu obydwu legitymacji policyjnej i FBI, po informacji, e chodzi o
sprawy bezpieczestwa pastwa, ale gwnie na widok Emmy, przeprosi, zatrzasn drzwi i
dopiero po kilku dugich minutach ich wpuci. Ogolony, w porzdnym garniturze, zaprosi goci
do skromnego mieszkania. Na cianie wisiay oprawione dyplomy, nagrody. Na honorowym
miejscu wyrnienie za pidziesit lat nienagannej suby i zdjcie z burmistrzem Nowego
Jorku.

Dowiedzieli si, e nigdy nie bra apwek std tyle dyplomw i skromne lokum e od mierci
ony jest sam, nikomu do niczego niepotrzebny, e zna lokatorw jednego z mieszka na
czwartym pitrze.
Poinformowano go, e uczestniczy w najwaniejszej w swym yciu operacji, a o jego udziale w
niej wie szef nowojorskiej policji. Co byo prawd.
Dopytywa o udzia FBI. Emma zapewnia go, e wie o tym rwnie dyrektor FBI. Nie bya to
prawda. Wiedzia zastpca dyrektora FBI. Oraz dyrektor CIA.
Starszy pan uda si na czwarte pitro. Zapuka. Powiedzia, e wysiad prd w jego mieszkaniu i
chce poyczy latark. Wrczy im du kartk papieru z informacj, e w ich mieszkaniu jest
podsuch, e maj zachowywa si i rozmawia naturalnie, wczy gono telewizor i zej za
kilka minut do jego mieszkania na pierwszym pitrze, gdzie czekaj agenci FBI i policja, ktrzy
wszystko im wyjani.
***
Serov przeczy na podgld mieszkania: wszystko byo w porzdku. Stukn w klawiatur i na
ekranie laptopa pojawi si ponownie niepokojcy go obraz z kamery pokazujcej tylny
dziedziniec. Ciemna furgonetka z nazw firmy i duym napisem Przeprowadzki nadal staa
tyem do ciany budynku. Serov wiedzia, e pod wskim daszkiem s metalowe drzwi, zawsze
zamknite. Widocznie otwarto je, by nosi meble. Obserwowa obraz z kamery umieszczonej
wysoko pod gzymsem budynku.
W samej przeprowadzce nie byo nic szczeglnego. W Nowym Jorku pracuje si przez cay
tydzie ca dob sobota po poudniu bya rwnie dobra jak kada inna pora. Analizujc obraz
sprzed kilku godzin, dostrzeg t sam furgonetk okrajc plac, na ktrym by parking. Kilka
minut pniej pojawi si kloszard, pniej ta sama furgonetka przejechaa bardzo powoli przed
budynkiem. A teraz rozpocza si przeprowadzka. Nieco dziwna, gdy nigdzie nie byo wida
tragarzy ani mebli. Andrew Serov postanowi zaczeka i obserwowa. Tym bardziej e niedawno
kto wybra numer skrzynki kontaktowej w jego mieszkaniu. Odezwa si damski gos,
powiedzia chyba pomyka i rozczy si.
Do odlotu samolotu na Cypr pozostaa niespena godzina. By ju na terenie waciwego
terminalu, mia tylko baga podrczny.
Uruchomi inny program. Z gonikw laptopa dobiegy szmery, rozmowy lokatorw ssiedniego
mieszkania i wyrany gos komentatora CNN. Serov po kolei przecza si na podsuch z
mieszka obok, nastpnie tego pitro wyej, pniej na gos mikrofonu zainstalowanego w
pododze: niezbyt gono, ale dostatecznie wyranie sysza rozmowy prowadzone w mieszkaniu
pitro niej. Sysza, nie widzia.
***
Nie mina godzina od wizyty ssiada, a technicy wynosili ju z mieszkania na czwartym pitrze
sprzt: aluminiowe skrzynie z aparatur elektroniczn. Telewizor rycza. Frank siedzia
zamylony w Centrum Operacyjnym na Manhattanie. Akcj na miejscu kierowa Mike Tindall.
Czeka na dalsze polecenia. Prba przechwycenia sygnaw nie powioda si.
***
Serov usysza ostatnie wezwanie dla pasaerw odlatujcych na Cypr. Nie zareagowa, siedzia
samotnie w naroniku executive lounge i wpatrywa si w ekran. Meblowz nadal sta na tyach
kamienicy. Z gonikw laptopa rozlegy si jakie gosy i dzwonek do drzwi. Z uwag
nasuchiwa, a zorientowa si, e to wizyta ssiada. Chcia poyczy latark, narzeka na star

instalacj. Ich dalsze rozmowy zmieszay si z dwikami telewizora. Stukn w klawiatur. W


innych mieszkaniach rwnie nie sysza niczego niepokojcego. Ponownie wczy obraz z
zewntrznych kamer.
***
I co teraz? spyta Millington.
Mam plan, ale nadal nie bez wtpliwoci. Podejrzewam, e ten go jest cakiem sprytny.
To ju syszaem. Jaki plan?
Mog mu zala wod mieszkanie tak, e si nie zorientuje. Bd wrzaski ssiadek i cae
przedstawienie z wzywaniem administratora, policji i tak dalej. Policja wezwie lusarza, w
asycie policjanta wejdzie tam hydraulik, na przykad Mike, rozejrzy si. Tam musz by ekrany.
Zostawi w rodku niewielkie urzdzenie, zakrci dopyw wody w azience i po sprawie.
Nie masz nic lepszego?
Poar. Nieco wiksze przedstawienie. Tak nadymimy w rodku, e przez kilka minut nie bdzie
mia obrazu z kamer. Wtedy nasi straacy wejd przez okno i dobior si do jego sprztu.
Kiedy ju syszaem o dzielnym straaku. O trzsieniu ziemi nie mylae?
Jest jeszcze wybuch gazu i par innych wariantw, ale mam te wtpliwoci.
To dobrze. Jakie?
Po pierwsze, mg to przewidzie i jako si zabezpieczy, nie wiem jak. Po drugie, to moe nic
nie da, a ryzyko jest spore. Moe si sposzy, nawet nie majc adnych dowodw, e to nasza
robota: co si dzieje, cokolwiek, i on uznaje, e to wystarczy, eby si schowa, uruchomi plany
awaryjne, zastosowa dodatkowe zabezpieczenia. Martwi mnie, e znalelimy tylko jedn
kamer na zewntrz. Skoro zaoy jedn, zaoy wicej. Ja bym tak zrobi. A po trzecie, skoro te
sygnay s w tym pieprzonym mieszkaniu odbierane, to musz by jako wysyane. A nie s.
Wolabym je przechwyci bez wysadzania okolicy w powietrze.
Niezy pomys. Jak? naciska Millington.
Frank zamilk i po chwili westchn, jakby waha si z odpowiedzi.
Na to jestem za cienki powiedzia w kocu i szybko dorzuci: Potrzebuj kogo, kto si na
tym zna. Mike jest w porzdku, ale te nie wie. Podejrzewa, e to moe by wiatowd, ale
wymaga do skomplikowanej aparatury do zmiany modulacji, i takie tam. I doda tonem
usprawiedliwienia: Wiesz, ja jestem z innej epoki.
Na chwil zapada cisza. Frank nie wiedzia, e rozmowie przysuchuj si obecni w podziemiach
Langley Marcus Malcolm i sam DG.
Ten ostatni spojrza na Millingtona:
Podoba mi si ten twj Shepard. Potrafi si zatrzyma, przyzna, e czego nie wie. Dobra stara
szkoa.
Wiecie, kto jest w te klocki najlepszy? spyta Malcolm.
Mwisz o wiatowodach? Wiem odpowiedzia Millington NSA. Ale znam jeszcze kogo.
Wczy mikrofon:
Posuchaj, Frank. Skontaktuj si z pukownikiem. Jego ludzie potrafi dobra si do
wiatowodw. I to w trudniejszych warunkach ni kamienica na Bronxie.
Niezy pomys. Zaczekam.
***

Mimo dwukrotnego ogoszenia ostatniego wezwania do samolotu Cyprus Airways lot numer 333 i
kilkakrotnego wywoania nazwiska Stanbridge Serov nie ruszy si z miejsca. Wpatrzony w ekran
laptopa, obserwowa zmieniajce si obrazy z rnych kamer. Rozluni si, gdy meblowz ruszy
do przodu, a jaki czowiek wynis przed drzwi tapczan i postawi kilka krzese.
W kocu furgonetka odjechaa.
Dopiero gdy nabra przekonania, e w mieszkaniu na Bronxie, w ssiednich mieszkaniach, w
caym budynku i w jego okolicy, na parkingu oraz na farmie nie dzieje si nic podejrzanego,
wyczy komputer.
Na lot do Larnaki byo ju za pno.
Sprawdzi wiadomoci, byy dwa SMS-y: Mark Dwellin informowa, e ekipa jest gotowa, co
znaczyo, e mimo sukcesw nowojorskiej policji popeniono kolejne morderstwo. Natomiast
Lungerd meldowa, e wszystko jest okay co zapowiadao, e nastpne morderstwa zostan
popenione niebawem.
Dochodzia 22.30 czasu GMT, gdy Serov opuci terminal pierwszy lotniska Heathrow, wsiad do
takswki i poprosi o kurs na Mayfair, w okolice Saint Georges Garden.

ROZDZIA 37 17 grudnia, sobota wieczorem


Na placu obok stadionu stay dwie wojskowe ciarwki i trzy humvee oraz dwie furgonetki
Agencji brzowa i niebieska.
W jednej z ciarwek utworzono polowe centrum dowodzenia. Przed monitorami siedziao
dwch oficerw w polowych mundurach oraz cywil w granatowej kurtce. Zwracano si do niego
majorze. W gbi byo jeszcze kilku ludzi z Agencji. Weszli David Braven i Clara Byrne,
przywitali si i podzikowali majorowi za transport helikopterem z Nowego Jorku.
Decyzja pukownika odpowiedzia krtko.
Omwili sytuacj. Major poinformowa o podsuchu w magazynie broni, gdzie pracowa Bessoni,
i w jego telefonie komrkowym.
Jeden z agentw wskaza jakie auto na ekranie monitora:
Wynajlimy dwa fordy kombi. Nasze furgonetki mg zauway, jedn na pewno.
Mczyzna w suchawkach powiedzia:
Mam rozmow z magazynu, to Bessoni.
Z gonika popyn gos:
Gotowe, mam ju w samochodzie.
Po co dzwonisz?
Wyjd troch pniej, spni si p godziny.
Dobra, bd czeka. Masz wszystko?
Ju w baganiku. Dzi poszo bez problemu
No to jed adnie, nie nawal, nagroda czeka. Rozleg si miech.
No wanie, wszystko gotowe?
Jak dostarczysz towar.
***
T sam rozmow usyszeli w Centrum Operacyjnym w Langley.
O co chodzi? Co za nagroda?
Nie wiem powiedzia Millington.
Idziemy. DG spojrza na swojego zastpc do spraw operacyjnych Marcusa Malcolma.
Czekaj na nas. Przemyl to jeszcze, Jason. Uwaam, e powinni tego Bessoniego zatrzyma od
razu, a nie wypuszcza go z tymi urzdzeniami za bram.
Znasz moje zdanie Jason wsta to urwaoby nasz najlepszy lad.
Te urzdzenia to jaki szmelc wczy si Marcus Malcolm nie mam pojcia, po co to
kradn. Nasi technicy twierdz, e na rynku s dziesitki cywilnych urzdze znacznie
przydatniejszych do takiego celu.
Czy poza ledzeniem tego zodzieja spyta DG masz jakkolwiek koncepcj, o co w tym
wszystkim chodzi? I po co kradli, a potem wozili pistolet od nas do Europy i z powrotem w
skrzynkach z dzieami sztuki? Kto i po co? I do czego ma suy pusta puszka po jakich gazach
sprzed czterdziestu lat?
Te dziaania buduj lad. Nasz lad.
Przecie to wszystko nie trzyma si kupy. Co wsplnego ma stary zardzewiay opryskiwacz z
eksperymentaln broni w fazie testw? DG wzruszy ramionami i doda: Nie podoba mi si
to. Ja bym go nie wypuci za bram. Ale w kocu to twoja akcja.
***

Jedna ciarwka pozostaa na placu przed stadionem. Brzowa furgonetka pojechaa na wschd.
Pozostae pojazdy ominy przedmiecia Leesburga i skieroway si na pnoc w stron
Brunswicku na granicy stanw Wirginia i Maryland.
Niebieska furgonetka wjechaa na parking przed dyskotek. Pozostae dojechay kilka minut
pniej. Stao tam ju kilkanacie pojazdw i co chwila przyjeday nowe. Furgonetka firmy
remontowej stana za ciarwkami w miejscu, z ktrego wida byo wejcie do dyskoteki,
wjazd na parking, a przede wszystkim plac na tyach budynku. Byo tam pusto, ciemno, jedynie
nad ramp zaadunkow wiecio si sabe wiato.
Jasny ford kombi przejecha powoli za rzdem samochodw zaparkowanych przed wejciem do
dyskoteki, przejecha obok ciemnego chevroleta suburbana i lnicego chromami mustanga z lat
szedziesitych. Zaparkowa do daleko od wejcia.
Patrick Bessoni obliza si, obtar usta rkawem. Stara si opanowa.
Jeszcze tylko par minut
Sign po telefon.
Jestem, wanie dojedam.
Dobrze, stoj dwiecie jardw wczeniej.
Bessoni dostrzeg srebrnego lexusa zaparkowanego gboko na poboczu.
Uwaga, do wszystkich, zwalnia! powiedzia technik jadcy w brzowej furgonetce p mili za
czerwonym pontiakiem. Obserwowa ekran monitora: mrugajca kropka przesuwaa si coraz
wolniej, a si zatrzymaa.
Ten sam obraz oraz to, co rejestroway kamery zamontowane na furgonetkach, widzia major ze
swoimi ludmi w ciarwce na placu przed stadionem, okoo dziesiciu mil od dyskoteki.
Widzia to rwnie Millington z zespoem w Centrum Operacyjnym w podziemiach CIA, midzy
McLean i Langley w hrabstwie Fairfax, trzydzieci mil na wschd, a take Frank Shepard i jego
ludzie dwiecie trzydzieci mil na pnocny wschd, na Manhattanie. Wszyscy syszeli kady
komunikat, kade sowo.
Uwaga powiedzia mczyzna w niebieskiej furgonetce bd dwiecie jardw przed
wjazdem na parking.
Ju tam s, mijam ich doda ten z brzowej furgonetki.
Czerwony pontiac zatrzyma si za lexusem. Bessoni wysiad, podmuch powietrza wywoany
przez przejedajc brzow furgonetk szarpn otwartymi drzwiami pontiaca.
Nikt za tob nie jecha? wskaza nadjedajce samochody. Miny ich.
Nie.
No to dawaj. Otworzy baganik lexusa.
Bessoni otworzy swj baganik, wyj zawinity w koc pakunek, zanis go do lexusa, wrci po
drugi w szarym papierze, te go przenis. Grade zatrzasn baganik.
Niebieska furgonetka na parkingu gwatownie ruszya, podobnie jasny ford kombi. Obydwaj
kierowcy widzieli wsiadajc przed chwil do mustanga par: za kierownic modego chopaka,
obok dziewczyn z rozpuszczonymi wosami. Mustang wyrwa z rykiem silnika, furgonetka z
trudem go wymina, nadjedajcy z tyu ford kombi zahamowa. Mustang z piskiem opon
wjecha na szos. Zaraz za nim furgonetka.
Dobra powiedzia Stanford Grade. Wicej si nie zobaczymy. Zapomnij o mnie.
Nadjedaa jaka ciarwka. Grade nachyli si w kierunku Bessoniego i doda:
Wszystko zaatwiem, jak si umawialimy. Tu masz kas wrczy mu szar kopert. Id
teraz do
A podskoczyli, gdy przejedajca ciarwka przeraliwie zatrbia na widok

pdzcego rodkiem mustanga i furgonetki, w ostatniej chwili zjedajcej na pobocze.


Do tego baru dla kierowcw, wejcie obok dyskoteki. Kto tam na ciebie czeka.
Kto?
Twj znajomy, chce z tob gada. On ci wprowadzi, no wiesz, nagroda ju jest, zapacona.
Bessoni nerwowo obliza si. Grade doda:
Baw si dobrze.
Klepn go w rami, wsiad do lexusa i ruszy.
Kurwa ma! krzykn technik i zerwa suchawki. Woy je natychmiast z powrotem i
powiedzia do mikrofonu: Nie zrozumiaem, co mwili, ta ciarwka co, e si wicej nie
zobacz.
Nie dasz rady tego odfiltrowa? spyta kto.
Bez szans. Ten mustang warcza, jakby nie mia tumika, ciarwka trbia, poza tym zasonia
ich.
Odezwa si kierowca niebieskiej furgonetki, ktra staa na poboczu:
Lexus rusza.
Jasny ford kombi sta do tej pory na wyjedzie z parkingu dyskoteki. Gdy kierowca usysza
ostatni komunikat, dostrzeg nadjedajcego srebrnego lexusa.
Jedziemy za nim.
My te doda ten z brzowej furgonetki, ktra do tej pory staa kilkaset jardw dalej po
przeciwnej stronie szosy.
Na opustoszaym placu przed stadionem staa wojskowa ciarwka. Penia funkcj ruchomego
centrum dowodzenia. Major wpatrywa si w monitor i sucha meldunkw.
Czy w lexusie jest nadajnik?
Nie kto odpowiedzia nie wjecha na parking, a tam, cholera, mielimy zaoy.
Braven siedzia na tylnym siedzeniu humvee zaparkowanego przy stacji benzynowej, prawie mil
od dyskoteki. Z przodu byo dwch ludzi Ashbyego, trzeci z tyu. Pomidzy nim a Davidem
zainstalowano sprzt elektroniczny. David wpatrywa si w nieruchome, ale pulsujce wiateko.
Powiedzia:
W takim razie niech drugie kombi jedzie za nimi.
Susznie powiedzia major. Zapyta: Co robi Bessoni?
Wsiad do samochodu, rusza.
Pulsujcy punkcik poruszy si.
Wjeda na parking.
My go przejmiemy powiedzia David
Jak szybko ma lexus? spyta major.
Normaln.
W adnym wypadku go nie zgubcie! doda major. Gdyby ucieka, robimy blokad. Mamy z
przodu trzy samochody. Podawa cay czas pozycj.
Po chwili Braven zameldowa:
Wjedamy na parking.
Pontiac sto jardw od wejcia do dyskoteki, Bessoni wszed do rodka.
Do dyskoteki? spyta kto.
Nie, do baru, wejcie obok.
David odoy suchawki i woy do ucha kocwk kabelka, ktry wystawa spod swetra.
Humvee powoli toczy si po parkingu. Panowa spory ruch: kolejne samochody

wjeday, szukay miejsca, zawracay. Humvee potoczy si dalej i stan na skraju parkingu.
Przed nim zaczyna si ciemny plac zaplecze dyskoteki. Sabe wiato koyszcej si na wietrze
lampy owietlao ramp i metalowe drzwi. Ustawili si tak, e widzieli te wejcie do dyskoteki i
baru.
Obserwowali, czekali.
Wejd do knajpy, sprawdz powiedzia w kocu David. Uwaajcie na te drzwi wskaza
onierzom metalowe drzwi na zapleczu.
Tymczasem srebrny lexus kluczy krtymi drogami ledzony na zmian przez trzy samochody.
Po niespena dziesiciu minutach Braven wrci.
Nie ma go.
Jak to nie ma? w goniku odezwa si Shepard.
Sprawdziem wszdzie, bar, kible; nie ma. Kelnerka widziaa go dziesi minut temu.
Wydawao jej si, e by z kim. Nie jest pewna, ale poszli gdzie na zaplecze. Znalazem tylne
drzwi dla personelu. Zamknite. Moe gdzie w rodku jest przejcie do tej czci magazynowej.
Te metalowe drzwi, gdzie wczoraj wchodzili?
Nagroda? zapyta Frank.
Moliwe powiedzia David wchodzimy?
Frank naradza si chwil z majorem. Ustalili, e do szukania Bessoniego skieruj dwa zespoy:
Braven i dwch komandosw wejd do rodka, do magazynu obok rampy, trzech innych
przeszuka zaplecze na zewntrz, dwch zostanie przy samochodach. Zaraz mia nadjecha
nastpny humvee.
Dwch z Alfy, jeden ubezpiecza odezwa si major.
Ostronie usysza w suchawkach gos Franka.
Z parkingu ruszyli bez wiate, pojazd potoczy si dwiecie jardw, min ramp i zatrzyma si
w mroku. Wysiedli.
Dwaj komandosi w milczeniu sprawdzali bro, odbezpieczali pistolety z tumikami, woyli na
gowy czarne czapki i opaski z noktowizorami. Byli w wojskowych czarnych spodniach z
zaczepami na bro, w kuloodpornych kamizelkach; na wierzchu mieli ciemne cywilne kurtki.
Jeden z komandosw zosta przy samochodzie, dwaj z Bravenem podeszli do metalowych drzwi,
gdzie poprzedniej nocy weszli Grade i Bessoni.
Nadjechali nastpni onierze. Zaczli przeszukiwa ciemny zauek zastawiony stertami
drewnianych skrzy i metalowymi pojemnikami.
David wyj pk wytrychw i zacz grzeba w jednym z zamkw. Potem w drugim. W kocu
szarpn drzwi, uchyliy si z przecigym zgrzytem. Komandosi weszli pierwsi, David za nimi.
Bezszelestnie przeszli dugim korytarzem do schodw na pitro. Schody koczyy si drzwiami.
Byy niedomknite.
Zza drzwi dobiegy jakie odgosy, kto przeszed kilka krokw, usyszeli charakterystyczny syk
otwieranej puszki z napojem, kto bekn.
Jeden z komandosw wzruszy ramionami, podszed do drzwi, delikatnie je popchn i zajrza do
rodka. W wietle lampy na stoliku dostrzeg nagiego od pasa dwumetrowego wytatuowanego
osika. Jedn rk usiowa dopi spodnie, drug ciera szmat krew z brzucha.
Ale dziwka napaskudzia stkn, rzuci szmat na podog i sign po puszk piwa.
Komandos schowa pistolet, kiwn rk do stojcych za sob i popchn drzwi. Zanim osiek si
zorientowa, komandos ju by przy nim i zada mu nog cios, tu nad kolanem. Gdy tracc
rwnowag, przechyla si, nadzia si na okie komandosa: trafiony w okolice splotu

sonecznego, skuli si. Nastpny cios nog trafi go w krocze; zawy i upad twarz na podog.
Komandos wykrci mu rce do tyu. David przykucn i sku go kajdankami.
Przewrcili go na plecy.
Co jest, kurwa? stkn osiek, nie mogc zapa tchu.
Drugi komandos, ten niszy, z broni gotow do strzau popchn drzwi prowadzce gdzie dalej.
Tymczasem ten pierwszy przystawi lecemu but do garda i zapyta:
Gdzie jest facet, ktry tu wszed niedawno?
Nikogo nie byo wykrztusi.
Komandos mocniej nacisn butem.
Niewysoki, ysiejcy.
By komandos cofn but, by tamten mg mwi wczoraj, mia by dzi, ale nie
przyszed.
Co tu si dzieje?
Ja nic tylko stoj na bramce.
Komandos nacisn mocniej, osiek zacharcza: Szef wyszed.
Wszyscy trzej usyszeli w suchawkach:
Tu trjka, kto idzie od strony parkingu.
Oraz meldunek onierza, ktry pozosta na zewntrz:
Idzie w stron drzwi, facet w biaym garniturze.
Jak wyglda szef? ponownie zmniejszy nacisk nogi.
No, taki
Jak jest ubrany? nacisn troch mocniej.
Garnitur, biay
Komandos zdj nog z szyi lecego. Usyszeli gos majora:
Alfa jeden, zdejmij go! Szukajcie
Szefie, co my tu, kurwa, robimy? przerwa komandos, ktry stan w drzwiach. Mia
opuszczone rce, w lewej trzyma pistolet, na prawej mia krew. Tam jest dziecko powiedzia,
pokazujc za siebie. Schowa pistolet do kabury. Spojrza na lecego: Wykastruj ci,
skurwysynu!
Wyj n.
Alfa dwa, spokj! To rozkaz!
Komandos zawaha si, splun na lecego i schowa n.
Co to za dziecko? Czy yje? spyta Shepard.
Zgwacona dziewczynka. Nieprzytomna, saby puls odpowiedzia komandos.
Ten w biaym zdjty zameldowa komandos pilnujcy wejcia zapakowaem go do auta.
Twierdzi, e Bessoni by wczoraj, dzi nie.
Alfa, przerwa akcj rozkaza major to sprawa dla policji. Wycofujemy si!
Natychmiast stamtd spywajcie! prawie krzykn do nich Shepard zawiadamiam pogotowie
i policj. Tego, ktrego macie w rodku, wecie ze sob. Gdzie jest Bessoni?
Braven i drugi komandos zdyli zajrze do pokoju obok. Na tapczanie leaa dziewczynka,
Azjatka, miaa moe dziesi lat, nie wicej. Bya zakrwawiona, nawet jej czarne wosy byy
zlepione krwi. Nieprzytomna.
Idziemy std, nie pomoemy jej.
Pogotowie i policja bd za pi minut usyszeli gos Sheparda wycofa natychmiast
wszystkie samochody.
Do wszystkich zarzdzi major natychmiast opuci rejon dwa-cztery-dwa!

Komandos wyszed, Braven przeszuka pospiesznie pokoje, zajrza do szafy. Drugi komandos, ten
niszy, ktry znalaz dziewczynk, podnis osika z ziemi i wypchn za drzwi.
Daj kluczyki zwrci si do Bravena.
David bez namysu rzuci mu klucze od kajdankw.
Tymczasem onierze z drugiej grupy, przeszukujcy okolic, dostrzegli drzwi w cianie budynku.
Byy zamknite.
To tu, wyjcie z baru.
Powieci wok, zajrza za beczki pod cian. Owietli zardzewiae drzwi garau nie miay
zamka ani kdki. Uchyli je, zawieci w rodku, cofn si i przywoa pozostaych.
Zajrzeli. Leao tam zmasakrowane ciao mczyzny. Mia zakrwawion twarz, nienaturalnie
powyamywane rce. By martwy. W tylnej kieszeni spodni znaleli prawo jazdy na nazwisko
Bessoni. Niczego wicej przy zwokach nie byo.
Wrcili do samochodu.
Komandos sprowadzi osika ze schodw i popchn korytarzem w stron drzwi.
Co jest, kurwa
Stul pysk.
Ty, odwany onierzyku, jakbym nie mia potrzsn skutymi domi.
Komandos przytrzyma faceta, ktremu siga do ramienia, i rozku go.
Ten obrci si i spojrza z gry na onierza. Roztar nadgarstki. Potne minie karku napiy
si, drgny wytatuowane bicepsy i osiek rzuci si na onierza.
W pustym korytarzu rozleg si jk i trzask amanych krgw.
David zamar w bezruchu, gdy usysza haasy. Skoczy przeszukiwanie i zbieg na d. W mroku
dugiego korytarza dostrzeg lece na pododze ciao z nienaturalnie, prawie zupenie do tyu,
wykrcon gow. Pchn drzwi na zewntrz stali dwaj onierze. Trzeci siedzia za kierownic
samochodu.
Co z nim? spyta David.
Potkn si i upad wyjani komandos i odda Davidowi kajdanki.
Zamknli drzwi i wsiedli do samochodu. Z tyu w czci bagaowej lea mczyzna w biaym,
nadweronym garniturze. Ponownie zada adwokata. Nikt nie reagowa.
Dwa humvee wyjechay na szos. Miny policyjne radiowozy, a po chwili karetk pogotowia na
sygnale.
***
Stoimy na wiatach, duy ruch.
Niech dwjka i czwrka podjad bliej rozkaza major. Siedzcemu obok oficerowi wskaza
co na mapie miasta na ekranie. Ten kiwn gow, spojrza na inny ekran i wyda polecenie:
Trjka i pitka do sektora szstego.
Po kilku minutach na monitorze z planem miasta pulsowao pi wiateek pojazdy ledzce
Gradea. Oficer stukn w klawiatur i w rodku wskazanego rejonu pojawi si pomaraczowy
krzyyk: ostatnie pooenie srebrnego lexusa Gradea.
Skrca w prawo, podaj pozycj
Przez cay czas napyway meldunki; podawane wsprzdne natychmiast nanoszono na plan.
Major tak manipulowa samochodami, by otaczay ledzonego ze wszystkich stron.
Skrca pod hotel.
Dwjka, trjka i czwrka za nim!
Zatrzyma si.

Zaoy nadajnik!
Srebrny lexus sta na rzsicie owietlonym podjedzie. Chopak w bordowym uniformie bieg
truchtem w kierunku samochodu. Grade poda mu kluczyki i znik w obrotowych drzwiach
hotelu.
Na podjazd wjechaa brzowa furgonetka, za ni ford kombi. Wyskoczya z niego rudowosa
kobieta i podbiega do hotelowego boya, ktry wanie wsiada do lexusa.
Poka, najmilszy umiechna si promiennie jak tu wjecha z tamtej ulicy. Wzia go pod
okie. Mj m to taka gapa, pogubi si.
Wskazaa w stron ciemnego skweru przed hotelem.
Tam, prosz pani, nie ma ulicy.
Jak to? On gdzie tam odcigna go od lexusa przed chwil wjecha. Czy tam pokazaa
jeszcze dalej mona zawrci?
Chopiec wyciga szyj wpatrzony w mrok skweru. Dwch mczyzn pojawio si przy lexusie,
jeden pochyli si przy tylnym botniku, poprawi sznurowado buta i poszed dalej, drugi na niego
grzecznie zaczeka.
Ale tam naprawd nie ma adnej ulicy, prosz pani.
No c, musiaam si pomyli pucia jego okie.
Gdy wsiada do lexusa, by odstawi go na parking, brzowej furgonetki ju nie byo, ford kombi
wanie rusza, a ruda kobieta, ktra zgubia ma, wchodzia do hotelu.

ROZDZIA 38 17 grudnia, sobota w nocy


Na szerokim ekranie pord setek innych pojawi si nowy rzd cyfr. Pod nim nastpny, potem
kolejne.
Mczyzna poda suchawki Millingtonowi.
Nasuch z Rosji, zaraz bdzie tumaczenie.
Jason zanotowa co.
Prosz to puci jeszcze raz i wydrukowa tumaczenie.
Po powtrnym przesuchaniu nagrania poprosi:
Pocz mnie ze Starym.
P godziny pniej do Centrum Operacyjnego weszli DG i jego zastpca Marcus Malcolm.
Millington powiedzia:
Cztery miesice temu Serov kupi w Rosji dwadziecia kilogramw plutonu.
O Jezu westchn DG.
***
Wiem, jak doj do jego nazwiska
W drzwiach ukazaa si kudata posta w rowej koszulce z napisem Baby, youll be mine
tonight. Nad inskrypcj znajdowa si portret Lenina.
Tom, wejd. Panowie, znacie Toma Woodricha?
Millington gestem rki zaprosi Toma do rodka.
DG i Malcolm nieco skonsternowani kiwnli gowami. Tom ukoni si. Millington przypomnia:
Tom, wspomniae jakie nazwisko. Chtnie posuchamy.
Tak, wanie, mog doj do jego nazwiska, znaczy Serova, to znaczy do tego, na jakim
paszporcie podrowa.
Tak?
Sprawdzilimy kilkanacie tysicy nazwisk ludzi wylatujcych z Zurychu wtedy w pitek,
tydzie temu, gdy go tam widzia Frank, i nic. Nie byo go. Ale bya kiepska pogoda i odloty byy
opnione. Powiedzia mi to Frank. Powiedzia te, e od dwudziestej pierwszej w Zurychu dziaa
tylko jeden pas. To prawda. Najpierw przekadali odloty, ale pogoda zrobia si jeszcze gorsza i
wszystko si zakorkowao. Cz pasaerw poupychali na inne loty i o dwudziestej trzeciej
zamknli w choler lotnisko, cztery samoloty przeoyli na sobot rano. Ktrym z nich polecia
Serov. Dlatego nie byo go wrd wylatujcych w pitek.
Skd bdzie wiadomo, ktre to nazwisko?
Tak si skada, e tymi samolotami lecieli gwnie Angole. Oczywicie nie tylko, ale z innymi
ju si uporaem. Odrzuciem kobiety, Chiczykw, dzieci, staruszkw, jednego szejka, dwch
czonkw brytyjskiego parlamentu, prezesa londyskiego banku, gocia z wadz Unii
Europejskiej
I?
I pozostao dwiecie jedenacie nazwisk.
I?
Potrzebuj telefonistek, eby dzwoniy do tych facetw dowiedzie si, jak si uda lot, lub do
ich rodzin, on, znajomych z pytaniem, czy wrcili, gdzie s, i tak dalej. Ktry z nich nigdzie nie
wyjeda, pewnie zgin mu paszport lub on sam zgin. Tego nazwiska, jego

paszportu, uywa Serov.


Ile to potrwa i ilu potrzeba osb? zapyta Marcus Malcolm.
Moemy do nich zacz dzwoni za trzy, cztery godziny, gdy w Anglii bdzie rano. Ale ju
teraz moemy zacz szuka danych, telefonw, adresw. Uwinie si z tym pidziesit
telefonistek.
Czowieku, skd ja ci wezm w sobot w nocy pidziesit osb? DG wytrzeszczy na
Woodricha oczy.
Nie mam zielonego pojcia odpowiedzia Tom.
No, moe kilka osb da si DG wzruszy ramionami i zamilk.
Dobrze, Tom, pomylimy o tym. Czy co jeszcze?
Z tym silnikiem, to znaczy ten skrt BDA znaczy zbieno, to by przypadek. Belt Driven
Model A. Znalazem co innego.
Z jakim silnikiem? spyta DG zdziwiony.
Z adnym silnikiem. No przecie wanie mwi: ten skrt w lalce to byo polecenie wykonania
przelewu. Takie wewntrzne kody stosuj w tym banku, o ktrym pan mwi. Woodrich spojrza
na Millingtona. Da mi pan, szefie, na kartce.
Tom zacz grzeba w kieszeniach i wyciga kolejne wymite wistki papieru. Millington
powiedzia niecierpliwie:
Tak, tak, wiem, co ci daem. Co z tym poleceniem przelewu?
Najpierw trafiem w ich korespondencji wewntrznej na kodowe oznaczenie DLC, numer i
kwot. Dopasowaem do tego przelew z Londynu do Dubaju na ten numer, ktry nastpowa po
literach.
No i co?
Oni to oznaczaj tak: pierwsza litera to miasto docelowe, druga miasto nadania, a trzecia to
poziom klienta; mwiem, szefie, e niektre banki stosuj podzia na klientw, poziom wanoci.
I dalej idzie numer konta. W naszym wypadku chodzi o przelew do Berna z Dubaju, klient
priorytetowy, poziom A i numer konta. BDA i wszystko gra.
Co wszystko gra? nie wytrzyma DG.
Znalazem przelew na to konto, na ten numer, ktry by na kartce Tom Woodrich zacz
grzeba w kieszeniach spodni. Zaraz, zaraz, o, mam! Wyj zmit karteczk. To byo 27
padziernika, ptora miesica temu, dziewi milionw dolarw.
Inne operacje na tym koncie? spyta Millington.
Od pocztku roku w sumie ponad trzydzieci siedem milionw, ze starszymi mam problem.
Jakie trzydzieci siedem milionw dolarw? warkn DG.
Wpyno na to konto w Bernie.
Czyje to konto?
Woodrich wpatrywa si w pomit kartk, przekrci do gry nogami i powiedzia:
Trident LeRosset Investment Trust.
DG pokrci gow i spojrza na Jasona.
Jak ci si z nim pracuje?
Przyzwyczaiem si.
DG zapyta:
Stan obecny?
Wynaj pokj w hotelu, samochd na parkingu, zaoylimy nadajnik, nasz stoi za nim, z
kamer. Mamy stay podgld. Nikt nie otwiera baganika od czasu, gdy woyli tam te
urzdzenia.

A jeeli jednak jako ucieknie?


Maj strzela, staranowa, mog zrobi wszystko, tylko nie mog go zgubi. Nawet go zabi.
propos, co tam si wydarzyo?
Wszystko zgodnie z procedur; nie byo przekroczenia uprawnie.
No tak, a co robi ten
Grade? Od dwch godzin siedzi w restauracji i je kolacj.
DG wsta.
Jeeli to na razie wszystko, zrobi to samo.
***
Stanford Grade dopi kaw i odstawi filiank. Odruchowo przesun palcem po byszczcym
zotem pasku okalajcym spodeczek. Zastanawia si, czy to prawdziwa pozota, czy tylko farba.
Nie ta klasa, pomyla i odsun nieco filiank. Za to ona niczego sobie jego wzrok, nie po raz
pierwszy tego wieczoru, spocz na siedzcej w rogu sali rudowosej dziewczynie w okrgych
okularach. Ubrana do prosto, lecz elegancko.
Zdecydowa, e ju czas koczy wspprac z Serovem. Zgromadzi na koncie w Szwajcarii
ponad siedemset tysicy dolarw z tytuu wynagrodzenia, jakie otrzyma od Serova, ponad milion
dolarw zaoszczdzi ze rodkw, jakie mia do dyspozycji, i kontrolowa ponad dwa miliony
wpompowane w senatora Croxa tego starego idiot.
Wiedzia, jak te pienidze pomnoy, wiedzia, jak je wydawa. Zauway ostatnio, e
jasnobrzowy kolor tapicerki jego lexusa nie pasuje do srebrnego nadwozia. Zdecydowa, e
nastpnym samochodem bdzie ciemnozielony jaguar z nieco ciemniejszym brzowym wntrzem.
Nie by zdecydowany, gdzie kupi nowy samochd postanowi wyjecha ze Stanw przed
witami, ale nie podj jeszcze decyzji dokd.
Doszed natomiast do wniosku, e naley mu si pewien poziom ycia. Po latach wyrzecze
zasuy na godne warunki. Czas przy deserze i kawie powici na przemylenie szczegw.
Uzna, e garnitury Hugo Bossa stay si zbyt powszednie. Przed wyjazdem na stae za Stanw
postanowi zamwi co odpowiedniego z kolekcji Jona Greena. Zrezygnowa z garniturw
Kitona, o ktrych myla od pewnego czasu, cho podoba mu si sposb, w jaki tam traktowano
klientw: do miary przylatuje z Neapolu krawiecki mistrz, by wasnym okiem oceni sylwetk,
doradzi w wyborze kroju i materiau. Ale na to nie mia ju czasu.
Uwaa, e jego dalsza obecno w USA nie jest wskazana.
Rachunek poprosz, zapac gotwk.
Spojrza na stolik, przy ktrym jeszcze przed chwil siedziaa przystojna rudowosa dziewczyna, i
wyszed. Poprosi o klucz. Recepcjonista sign do przegrdki, wyj klucz i kopert.
Przesyka dla pana, prosz.
Spodziewa si wiadomoci od Andyego, chocia raczej oczekiwa telefonu. Z jego czowiekiem
mia dokona wymiany: za dokumenty, jakie zebra przez ostatni tydzie, i te, ktre wycign
ostatnio od Croxa, oraz zom lecy w baganiku jego lexusa mia otrzyma grub kopert. Po raz
ostatni.
Przejrza zawarto przesyki kurierskiej. Bya tam mapka, na niej kilka sw oraz pilot jak do
bramy. Schowa to do kieszeni i wsiad do windy.
***
Sysz, jest w pokoju mczyzna poprawi suchawki na uszach.

Zamigotay lampki kontrolne.


Co trzeszczy, kto zakada podsuch?
Ci z trjki.
Trjka, zgo si.
Trjka, jestem.
Co zaoylicie w pokoju? Strasznie trzeszczy!
Poczekaj, moe si uda wyregulowa.
***
Martha Lennox odoya ksik i zacza notowa. Usyszaa za sob kroki.
Pani Reguso ci wzywa.
Doda jeszcze:
Pamitaj, odbierz przepustk. Kto ma czeka na ciebie przy windzie.
Martha Lennox spakowaa ksiki i opucia hall obok czytelni.

ROZDZIA 39 Noc z soboty 17 grudnia na niedziel 18 grudnia


Nie mia spokojnej nocy. Budzi si dwukrotnie, uruchamia laptop i sprawdza SMS-y. Mimo e
w Londynie niedzielny poranek budzi si dopiero do ycia, Serov by ju ubrany i siedzia przed
ekranem komputera.
Lungerd dziaa pena par. Nikt si nie krci wok budynku na Bronxie, przeprowadzka dawno
si skoczya, aden bezdomny si ju nie pojawi. Serov stwierdzi nawet co przeciwnego: tej
nocy jakby mniej ludzi i samochodw poruszao si w okolicy. Ale to go nie niepokoio.
Furgonetki stay na parkingu, w mieszkaniu i u ssiadw panoway cisza i absolutny spokj.
Sprawdzi nawet obraz z piwnicy; zielonkawy obraz z kamery pracujcej w trybie night vision
pokaza wntrze komrki. Wszystko byo w porzdku, metalowe drzwi zaryglowane od rodka.
Za nimi mogy tylko biega szczury. O piwnic obawia si najmniej. Kabel wiatowodowy by
tak zabezpieczony, e kada prba dotarcia poza komrk do wizki przewodw w specjalnej
izolacji musiaaby si skoczy uruchomieniem alarmu. Dowiedziaby si o tym natychmiast
automatycznie zadzwoniby telefon komrkowy, z ktrym si nie rozstawa. Tak te staoby si,
gdyby wywaono drzwi do komrki. By pewien, e jego system wczesnego ostrzegania jest
niezawodny.
Poszed do kuchni zaparzy kaw.
***
Trzej komandosi przez dwadziecia minut wydubywali zapraw i wyjmowali cegy. Gdy otwr w
cianie by dostatecznie duy, jeden z nich przeszed do ssiedniej piwnicy na rekonesans. Ustawi
w piwnicznym korytarzu czu aparatur, wychwytujc najsabszy nawet sygna.
W ciarwce zaparkowanej nieopodal odczytano te sygnay i stworzono map instalacji.
Wykryto sygna kamery zainstalowanej w jednej z komrek. Stwierdzono, e tylko ta komrka
ma solidne metalowe drzwi.
Aparatura, ktra zacza dziaa w piwnicy, moga wykry kad instalacj z wyjtkiem
wiatowodowej, gdy ta nie emituje adnych sygnaw elektromagnetycznych. Cienkie jak wos
przewody z wkna szklanego umieszczone w specjalnej izolacji s w rzeczywistoci kanaami do
prowadzenia fali wietlnej.
Do piwnicy wesza nastpna grupa komandosw. Ich zadaniem byo zlokalizowanie tego
przewodu, ktrego nie mieli na mapie, zainstalowanie na nim urzdze przechwytujcych sygnay
wiatowodowe i wyprowadzenie ekranowanych kabli do nadajnika ukrytego w piwnicy
ssiedniego budynku. Mieli ze sob due czarne pojemniki.
O to, by dowiedzie si, co zawieray, bezskutecznie walczyy wywiady wszystkich pastw
wiata.
***
Serov czu, e ma przewag. To on pierwszy wykonywa ruch. Wszczyna wojn z kim, kto
jeszcze o tym nie mia pojcia.
System wczesnego ostrzegania by rzeczywicie sprytny. Serov nie wiedzia jednak, e od
pewnego czasu rozszerzyy si zadania si specjalnych armii amerykaskiej. Przed przystpieniem
do dziaa wojennych komandosi nie tylko dokonywali klasycznego sabotau na

tyach wroga. Pierwszy etap polega na wamaniu si do systemw cznoci przeciwnika.


Poniewa powszechnie stosuje si kable wiatowodowe, wykorzystujce zjawisko cakowitego
wewntrznego odbicia wizki wiata, opracowano rwnie metody przechwytywania informacji,
jakie przenosz fale wietlne. Bez wzgldu na to, czy kable przesyowe le na dnie oceanu, czy
zakopano je w piaskach pustyni.
Mona si wic dosta i do tych w nowojorskiej piwnicy.
***
Plastikowy przewd bieg wzdu rur kanalizacyjnych. W przeciwiestwie do innych instalacji,
nie prowadzi niej, pod betonow podog piwnicy, lecz skrywa si za metalowymi drzwiami.
Na cianie komandosi zamocowali paskie pudeko, poczone przewodami z czarnym
pojemnikiem, ktry ustawili poniej, na pododze. Wychodzi z niego kabel rozoony wzdu
cian korytarza a do otworu w cianie piwnicy w ssiedniej kamienicy. Tam zainstalowali
nadajnik. W piwnicach zostao trzech uzbrojonych komandosw. Ich zadaniem bya teraz ochrona
bezcennego sprztu. Wejcia do piwnicy strzegli umundurowani policjanci. Czterech
komandosw czekao w odwodzie w mieszkaniu podnajtym od emerytowanego policjanta. W
jednym z zaukw staa wojskowa ciarwka.
Akcj zakoczono par minut przed trzeci nad ranem.
***
Serov zamkn laptop. Na Bronxie wszystko w porzdku. Poszed do azienki. Przygotowa siw
peruk, wsy, soiczek z gum arabsk. Okulary w rogowej oprawie i kilka innych drobiazgw
czekay w szafce obok lustra.
Gdy dziesi minut pniej zamyka drzwi luksusowego apartamentu, odebra wiadomo od
Marka Dwellina: jego okay oznaczao, e on i jego trzech pomocnikw byli gotowi do wykonania
zadania.
Big Ben wybi sm. Na placu za kocioem na wysokoci Saint Georges Garden czeka
granatowy rolls-royce. Szofer w szarej marynarce i czapce z daszkiem skoczy czyci przedni
szyb. Dostrzeg nadchodzcego. Wysoki, z siw czupryn i rwnie siwym wsikiem, w paszczu
przeciwdeszczowym i zbyt duych, niemodnych ju rogowych okularach. Z podobnie niemodn
apaszk pod szyj. Nie mia bagau, jedynie paski neseser.
Dzie dobry, sir.
Serov skin gow i wsiad. Szofer zamkn za nim drzwi, usiad za kierownic i ruszy.
Na Heathrow, nieprawda?

ROZDZIA 40 18 grudnia, niedziela wczesnym rankiem


Millington wzi gorcy prysznic, przestawi kran i dusz chwil sta pod lodowatymi
strumieniami. Owin si rcznikiem i podszed do lustra. Mimo zarowionych policzkw
widzia wyrane lady zmczenia bya to kolejna prawie nieprzespana noc. A czeka go trudny
dzie, potem krtka noc, kolejny dzie.
Ile jeszcze zostao czasu?
Podczas krtkiego, niespokojnego snu przynio mu si co, co zdawao si niezmiernie wane.
William Ross Lennox, tak, przypomnia sobie. Bob Lennox, jego przyjaciel sprzed wielu lat to
jego posta powrcia w pnie opowiada mu kiedy, e przed decydujc akcj zwyk si
starannie goli i patrzc w lustro, zadawa sobie pytanie, czy nie widzi siebie po raz ostatni Po
latach przyzna si Jasonowi, e to powracajce pytanie spowodowao, i w kocu z Agencji
odszed; nie chcia duej ryzykowa.
Wspomnienie kolegi, z ktrym kiedy pracowa, zostao zapewne wywoane niespodziewanym
spotkaniem jego crki Marthy. C takiego wanego nioso ze sob? Przecie nie ostrzeenie!
Jemu nic nie grozio. Ale innym tak! Jego ludziom, Shepardowi, tysicom, moe setkom tysicy
niewinnych ludzi!
Sigajc po marynark, spojrza na zegarek: mina czwarta. W sekretariacie Betty rozmawiaa
przez telefon. Wskazaa mu wydruk na biurku. Przejrza kilka stron: niekoczca si lista
nazwisk, adresw, numerw telefonw i adnotacji zawierajcych numery rejsw, nazwy miast,
hoteli. Betty przeczco kiwna gow.
Usyszeli pisk, miech i ponownie pisk. Zza drzwi wyonia si Martha Lennox. Podskoczya,
krzykna radonie:
Mam! i na widok Millingtona stana jak wryta. Zasonia twarz trzymanymi w rce
papierami.
Co pani ma, Martho?
Zarumienia si, spucia oczy.
Tego pasaera.
Tak?
Mieszka pod Londynem, skradziono mu paszport trzy miesice temu. Jego nazwisko jest na
licie z Zurychu. Nazywa si zerkna do papierw James Stanbridge. Jest niewidomy.
wietnie si pani spisaa, Martho. Prosz to da Harryemu powiedzia i wyszed. O sprawach
osobistych ju nie pamita.
Martha Lennox staa chwil, nie wiedzc, co pocz. W kocu zwrcia si do Betty Reguso:
Kto to jest Harry?
Harry Potter, drugie drzwi po lewej.
***
Dziki urzdzeniom zainstalowanym w piwnicy na Bronxie przechwycono wiadomo przesan
z telefonu komrkowego w Nowym Jorku. Zlokalizowano te odbiorc w dzielnicy Mayfair w
Londynie.
***

Chyba nie moe spa, poszed do azienki.


Mczyzna drzemicy na pododze brzowej furgonetki zaparkowanej przed hotelem na
przedmieciach Leesburga w stanie Wirginia poruszy si.
Chtnie si z nim zamieni powiedzia.
Wsta, zrolowa karimat.
Moe dosta sraczki; dwie i p godziny jad t kolacj.
Przestawi kilka przecznikw, spojrza na ekran i powiedzia:
Uwaga, do wszystkich: Grade wsta. Chyba bdzie wychodzi.
Dochodzia 5.30, gdy srebrny lexus wyjecha spod hotelu, min szarego forda kombi i skrci w
gwn ulic. Ruszya niebieska furgonetka po przeciwnej stronie ulicy. Zawrcia, za ni szary
ford kombi. Spod hotelu wyjecha podobny, biay.
Mil dalej dwa matowe humvee wyjechay z parkingu na tyach sklepu. Zosta tam jeszcze jeden;
sta obok wojskowej ciarwki.
May ruch.
Niech was nie widzi; trjka do sektora osiem. Major ledzi kolorowe punkty przesuwajce si
po ekranie.
Skrca do centrum.
Spyway meldunki od kolejnych obserwatorw, paday komendy, oznaczenia sektorw, na ktre
umownie podzielono miasto, i nazwy ulic, ktrymi jechay bd miay jecha samochody.
Zwalnia, skrca w boczn.
Dwjka, przyspiesz.
Mg mnie zauway.
Trjka, zmie dwjk, szybciej!
Jestem trzysta jardw za dwjk.
Szybciej, wyprzedzaj, skr w nastpn w prawo.
***
Grade by niewyspany wczy radio, uchyli szyb. W lusterku znowu zobaczy wiata
jakiego samochodu.
Mimo krtkiej nocy by zadowolony. Mia zamiar wrci jak najszybciej do Nowego Jorku.
Cieszy si na myl o zakupach zaczynaa si wanie przedwiteczna niedziela, a za chwil
bdzie mia mnstwo gotwki, z ktr co trzeba bdzie zrobi.
Dostrzeg przed sob zarys jasnych budynkw na tle ciemnego nieba, sprawdzi adres zapisany na
marginesie mapy, sign po pilota i zwolni.
***
Widz go na kocu ulicy, hamuje, skrca w lewo.
Gdzie? Tam nie ma ulicy.
Skrci, nie widz go.
Podjed bliej.
Cholera, brama si zamyka, nie zd
Jaka brama? Dwjka, jed tam!
Jest za bram, na terenie zamknitego osiedla, chyba wjecha do podziemnego garau. Brama
automatycznie zamykana, przesuwana.
Dwjka, daj obraz.
Niech kto sprawdzi, czy nie ma drugiego wyjazdu wczy si Braven.

Trjka, jeste bliej, skr w prawo, do koca i w lewo, wyjedziesz z drugiej strony osiedla,
szukaj tam bramy wyjazdowej.
Szary ford kombi gwatownie przyspieszy i z piskiem opon skrci.
Zesp A na miejscu gos onierza, i po chwili innego:
C gotowy.
C wchodzi przez ogrodzenie, A otwiera bram, czwrka niech wjeda na teren.
Cholera jasna, ulica zamknita, nie przejedziemy odezwa si kierowca trjki, szarego forda
kombi, ktry prbowa okry ogrodzone osiedle.
Chodnikiem, trawnikiem, musicie!
Przekopana w poprzek, szeroko, roboty drogowe.
Major, wpatrzony w ekran, wydawa kolejne polecenia. Dla innych samochodw inne nazwy
ulic. Tymczasem trzech ludzi w ciemnych kurtkach i czarnych czapkach przeskoczyo wysokie
ogrodzenie. Jeden zosta na zewntrz. Rozglda si. Czteropitrowe bloki mieszkalne z duymi
tarasami pogrone byy jeszcze w mroku. Tylko w dwch mieszkaniach palio si wiato. Trzej
mczyni ominli plac zabaw dla dzieci i pobiegli przez trawnik w kierunku wjazdu do garau.
Czterech innych komandosw podbiego do bramy, trzech przeskoczyo na drug stron, jeden
obserwowa ulic.
Co z ochron? zapyta ktry z onierzy.
Jeeli kto si pojawi, zatrzyma do przyjcia tych z dwjki usysza w suchawce.
Kamera na wjedzie do garau zameldowa inny.
Jak brama?
Nie widz kamer przy bramie zameldowa jeden z onierzy, ktrzy wanie ukryli si za
murem. By tam umocowany mechanizm uruchamiajcy bram. Jej dugie skrzydo podpieray
rolki na prowadnicy. Pochyli si ku metalowej skrzyni za murem, wyj n, zacz grzeba przy
zamku, prbowa go podway. Solidna osona nie ustpia. Podbieg drugi onierz. Chwil
mocowali si z zamkiem, popatrzyli na siebie, jeden z nich kiwn gow i sign po bro.
Odsunli si, ukryli za murem. Ciche puff, puff. Kopn metalow skrzynk, obudowa spada z
oskotem. Odblokowa mechanizm, szarpn bram, drgna, przesuna si kilka cali i ze
zgrzytem zatrzymaa.
Dwa samochody: szary ford kombi i biaa furgonetka, okrn drog dotary w kocu na tyy
osiedla.
Jestemy przy drugiej bramie zameldowano jest zamknita, ale mruga ta lampa.
Albo si zaraz otworzy, albo si niedawno zamkna.
Jakie pojazdy?
Pick-up, sto jardw, oddala si
Minem przed chwil dostawczy zameldowa kierowca trjki, szarego forda kombi.
Jedynka, ruszaj za pick-upem. Trjka, zawracaj za dostawczym, dogo!
Do bramy na tyach osiedla dotar te jeden z samochodw komandosw.
Zesp B na miejscu, widz bram.
Zostacie tam, meldowa.
onierz odezwa si ponownie:
ta lampa przestaa mruga, brama zamknita.
Komandos pochyli si nad prowadnic, usun fragment roztrzaskanej obudowy blokujcej rolk.
Szarpn bram, rozsuna si. Biay ford kombi wjecha, nie zapalajc wiate. Drog zastpi mu
ochroniarz, podnis rk, by zatrzyma auto. Zza barierki kto wyskoczy, zapa go za rk,
przewrci na ziemi i zasoni mu doni usta. Ford kombi wjecha do garau, mija zaparkowane
samochody. Za nim podyo dwch komandosw z broni gotow do

strzau.
Srebrny lexus sta prawie na kocu, midzy dwoma innymi samochodami.
Jest, nic si nie dzieje, w rodku siedzi jedna osoba.
Czekaj.
Trjka, jak u ciebie?
Dostawczy zwalnia, podaj numery
Jedynka?
Pick-up przyspiesza, podaj numery
Chwil pniej ten sam gos meldowa:
Pick-up przekroczy osiemdziesit mil, ucieka.
Paday kolejne meldunki, podawano szybko ledzonych pojazdw, kierunek, nazwy ulic. Major
wyznacza tras dla pozostaych pojazdw. Dwa humvee skierowa w rejon, gdzie rozpoczyna si
pocig za pick-upem. Poleci sprawdzi, kto siedzi w srebrnym lexusie, i doda:
Zatrzymajcie go. I sprawdzi baganik!
Do samochodu podszed onierz, drugi ubezpiecza go. Clara Byrne i agent CIA stali z boku.
onierz otworzy drzwi lexusa, oparte o drzwi ciao powoli osuno si na bok.
Stanford Grade mia podernite gardo.
Baganik by pusty. W ubraniu denata ani w samochodzie niczego nie znaleziono.
Samochd dostawczy jecha coraz wolniej, w kocu zatrzyma si przed kocioem. Szary ford
rwnie stan. Uwanie obserwowano okolic, jeden z agentw wyj bro. Z samochodu
dostawczego wysiad staruszek ksidz. Na spotkanie mu wysza niemoda kobieta. Wsplnie
otworzyli tylne drzwi samochodu i zaczli wyjmowa pudeka. Zawieray ozdoby choinkowe. Na
kocu wyjli naturalnej wielkoci witego Mikoaja.
Oczywicie, jeli zaoy, e jakakolwiek wielko jest w wypadku witego Mikoaja naturalna.
Pdzca na pnoc brzowa furgonetka zbliya si do pick-upa na sto jardw, po chwili dystans
zacz wzrasta.
Ucieka.
Major wyda rozkaz i z pooonego dziesi mil za miastem lotniska unis si czarny
migowiec.
Brzowa furgonetka ponownie zbliya si do pick-upa.
Nagle ten skrci. Furgonetka z piskiem opon za nim. Chwil pniej niebieska furgonetka, a
po niej szary ford kombi.
Major wyda kolejne rozkazy: jednego humvee skierowa w rejon ulicy, ktr ucieka pick-up,
lecz z przeciwnej strony, tak by mu przeci drog. Zada te pytanie ludziom w garau:
Co z kamer?
Ten ochroniarz twierdzi, e od tygodnia nie dziaa pada odpowied.
Czy co widzia?
Nic. Spa. Obudzi si, gdy odstrzelilimy siownik bramy.
Na ekranie pojawi si fragment planu miasta z dug prost lini. Na jej kocu, u dou ekranu,
porusza si may pomaraczowy punkt. Tak oznaczono jedynk, brzow furgonetk podajc
za uciekajcym pick-upem. U gry ekranu pojawi si punkt zielony: oznaczenie jednego z
wojskowych pojazdw w tym wypadku tego, ktry mia przeci drog uciekinierowi.
Kolorowe punkty zaczy si zblia do siebie. Major stuka w klawiatur. Na ekranie znalazy si
rzdy cyferek: pokazyway odlego midzy zbliajcymi si punktami, ich szybko,
przewidywany czas spotkania. Mniej wicej na rodku linii pojawi si trzeci punkt, czerwony.
Nieruchomy. Oznacza przewidywane miejsce spotkania.

Odlego midzy wami dwie mile.


Na ekranie pojawi si nastpny punkt, przesuwa si po przektnej ze znacznie wiksz
szybkoci od pozostaych. Major odczyta wsprzdne czerwonego punktu, oznaczajcego
przewidywane miejsce spotkania samochodw, i poda je pilotowi migowca.
Usysza meldunek z jedynki:
Uwaga, hamuje, skrca na parking.
Midzy latarniami przemkn pick-up, za nim brzowa furgonetka. Z przeciwnej strony pojawi
si humvee.
Pick-up zwolni przed trzypitrowym ceglanym budynkiem, wjecha na podjazd przed gwne
wejcie i zahamowa. Za nim zatrzymaa si brzowa furgonetka; wyskoczy z niej mczyzna z
pistoletem gotowym do strzau.
Humvee przeci trawnik, przebi si przez kp krzeww i stan. Wyskoczyo dwch onierzy,
jeden przekoziokowa i lec na ziemi, celowa w pick-upa z pistoletu z tumikiem. Drugi z
pistoletem maszynowym w rkach kucn za betonow donic.
Rozleg si basowy oskot; nad parkingiem pojawi si czarny migowiec.
Z pick-upa wysiada moda kobieta, obiega samochd, otworzya drzwi z drugiej strony. Wypia
z fotelika dziecko i owina je kocykiem. Na podjedzie pojawia si pielgniarka. Kobieta
krzykna:
Ca noc gorczkuje, miaa ju czterdzieci stopni i wbiega z dzieckiem na rkach do szpitala.
Koniec wyrwao si komu.

ROZDZIA 41 18 grudnia, niedziela rano


Okolice Saint Georges Garden zablokowaa policja. Pod czteropitrow kamienic z jasnego
piaskowca podjecha zielony land rover, a za nim ciarwka. Grupa szturmowa komandosw
brytyjskiej elitarnej jednostki SAS wkroczya do marmurowego hallu. Portier ukry si na
zapleczu. Wywaono drzwi apartamentu na trzecim pitrze. W rodku nie byo nikogo.
Do mieszkania wesza ekipa dochodzeniowa policji. Poza specjalistami z rnych dziedzin,
fotografem i dwoma oficerami byo te trzech cywilw. Jeden z nich by Amerykaninem staym
przedstawicielem CIA w pobliskiej ambasadzie USA.
***
Na lotnisku Heathrow kontrola pasaerw przylatujcych odbywaa si tego dnia bardzo
sprawnie, mimo znacznie zmniejszonej liczby immigration officers. Wikszo z nich p godziny
wczeniej w trybie pilnym przeniesiono do stanowisk kontroli pasaerw opuszczajcych
Zjednoczone Krlestwo. Mimo to tworzyy si tam kolejki. Szczeglnie dokadnej kontroli
poddawano, nielicznych zreszt, niewidomych.
Emerytowany nauczyciel Jonathan Parker, siwy jegomo z wsami, w niemodnych duych
okularach, spokojnie czeka na sw kolej. Poprawi na szyi niezbyt pasujc do skrzanej kurtki
apaszk i podszed do wolnego stanowiska. Zamieni kilka zda z kobiet uwanie przegldajc
paszport i przeszed dalej.
Dwadziecia minut pniej Andrew Serov na pokadzie porannego samolotu Cyprus Airways
odlecia do Larnaki.
***
Ciemny suburban mkn patn 265, znan jako Hirst-Brault Expressway, na wschd w kierunku
Waszyngtonu. Mijajc zjazd na midzynarodowe lotnisko Dullesa, Lungerd zawaha si. Mia
kart kredytow, gotwk, konto w Szwajcarii
Ale mia jeszcze par rzeczy do zaatwienia. Teraz bdzie musia zatrzyma si na najbliszej
stacji benzynowej i pozby si dokumentw, ktre zabra Gradeowi.
Poza tym czekao go jeszcze kilka przyjemnoci: na przykad spotkanie jeszcze dzisiaj z Nestem.
Umiechn si jemu postanowi powici nieco wicej czasu.
***
Zadzwoni budzik. Jerry wycign rk i zacz przy nim majstrowa. Budzik spad na podog.
Nie przesta dzwoni.
Co tak wczenie, kochanie?
Podnis budzik, wyczy go.
pij, mwiem ci, e musz rano wsta.
Wzi prysznic, wczy ekspres do kawy i sign po suchawk.
Steve, wstae?

Podjad po ciebie za dziesi minut.


Do kuchni wesza ona. Przecieraa zmruone oczy. Jerry obj j i pocaowa w policzek.
Tak wczenie zaczynacie?

Mamy rano dwa loty z turystami. Po poudniu musimy by z powrotem. Wiesz, ten artysta ma
przyjecha, bdzie robi nowe logo.
Upi yk kawy.
Poza tym dostalimy zlecenie na badanie zanieczyszczenia nad miastem od jakiej organizacji
ekologicznej. Pac gotwk. Po poudniu jaki go ma zaoy czujniki do pobierania prbek
powietrza.
***
Lungerd zaparkowa na tyach stacji benzynowej.
Ze schowka wyj plik dokumentw. Zabra je Gradeowi wraz z brzow teczk. Umiechn si
na samo wspomnienie tych kilku chwil, ktre z nim spdzi w podziemnym garau.
Ach, to ty pogardliwie powiedzia Grade, gdy pozna koleg z wojska. Spiesz si.
Zaatwimy to szybko odpowiedzia Lungerd i sign po n.
Delektowa si kad sekund, odtwarzajc w pamici wyraz twarzy Gradea najpierw
zdziwienie, irytacj, pniej strach. I ten jedyny, niepowtarzalny charkot podrzynanego garda.
Lungerd rozemia si:
I co, Grade? Bye szefem! Teraz ja nim, kurwa, jestem! A ty zdeche i jeszcze tysice, miliony
bd charczay jak ty! Jak prosiaki! Wszyscy, kurwa, zdechniecie!
Trzyma plik dokumentw. Byy tam pisma, faktury, dokumenty przewozowe i zdjcia. Jaki go
w kowbojskim kapeluszu, obok niego Grade, na innym zdjciu ten kowboj, tym razem w
smokingu, ciska rk prezydenta.
Lungerd wzruszy ramionami, schowa zdjcia i reszt dokumentw do koperty, ze schowka wyj
tam klejc.
Wysiad, rozejrza si i ruszy ku stacji. Nie byo tam adnego samochodu. Wszed do toalety,
kopert przyklei pod umywalk i wyszed.
Dochodzia 5.30.
Kilka minut pniej na stacj podjecha sedan wypoyczony na pobliskim lotnisku Dullesa
poprzedniego wieczoru. Mody Arab, pracownik egipskich linii lotniczych, zatankowa samochd
i wszed do toalety. Szar kopert schowa pod koszul, poprawi krawat, wsiad do sedana i
pojecha na lotnisko.

ROZDZIA 42 18 grudnia, niedziela rano


Millington w Centrum Dowodzenia Operacyjnego w Langley siedzia przy szerokiej konsoli.
Obok, po prawej, przed monitorami tkwia kobieta, dalej szczupy mczyzna; na uszach mieli
suchawki. Przed nimi znajdowa si panoramiczny ekran.
Przed chwil z gonikw popyno ciche koniec.
Kilka osb spojrzao na Millingtona.
Skoczy notowa i powiedzia do mikrofonu:
Frank, jak u ciebie?
Frank w biurze w Nowym Jorku odchyli si w fotelu do tyu, skrzyowane nogi wspar o
siedzenie krzesa. Przed sob mia kilkanacie monitorw. Na kilku z nich wida byo wejcie do
szpitala, zaparkowane przed nim samochody, parking. Na innych wntrze garau podziemnego.
Emma Fletcher-Ray siedziaa nieruchomo. Nancy Raymond nerwowo zaciskaa donie. Dwch
technikw krcio si przy sprzcie elektronicznym.
Mam Frank zerkn na notatki dwadziecia cztery pozycje.
Millington zajrza w notatki.
Ja te.
Frank rozemia si.
Powiniene mie o jedn mniej. Jest pewien drobiazg, o ktrym nie wiedziae.
Mylisz o Szwajcarze?
Skd wiesz?
Tym razem zamia si Millington:
Przelij mi swoj list.
Dziesi minut, musz to uporzdkowa. A ty wylij swoj.
Musz przepisa. Dziesi minut.
Millington zapyta:
Co masz na pocztku?
To samo co ty. Parking przed dyskotek i bram od tyu. Zgadza si?
Tak powiedzia Millington.
Frank odoy suchawki, wsta i przecign si.
Nancy Raymond podniosa gow:
Frank, do cholery, o czym wy gadacie?
Jak to o czym? Trzeba si wreszcie wzi do roboty.
Millington zakry rk mikrofon, przechyli si do kobiety obok i zapyta:
Czy mona to tak przeczy, eby wszyscy syszeli?
Kobieta wcisna kilka klawiszy i skina gow.
Mwi Millington. Mam kilka pyta
***
Jecha na pnoc Capitol Beltway. wit nadszed prawie niezauwaony: niskie chmury z
ciemnych zrobiy si szare. Z kad minut ruch si zwiksza.
Lungerd odpry si. Mia za sob noc, jakiej jeszcze nigdy nie przey. Mimo zmczenia nie
chciao mu si spa. Wci wspomina nocne sceny. Najpierw Bessoni. Paka, baga, skomla.
Pniej Grade, do niedawna szef prowadzonej przez Andyego operacji.

Ach, te jego wytrzeszczone ze strachu gay! Kwicza jak winia! Ciekawe, czy jeszcze wci
siedzisz w tej swojej srebrnej trumnie, ty palancie! Ja tu teraz rzdz. Andy ma racj. Jak to on
powiedzia? Kopa w dup? Tak: da kopa w dup! To jeszcze nie koniec zabawy! Dopiero
pocztek!
Lungerd lubi to wprawdzie robi sam, wasnymi rkami, w bezporednim kontakcie, twarz w
twarz. Ale tak, na wiksz skal to te moe by zabawne!
Zblia si do zjazdu numer 44; nie wiedzia, e to zaledwie dwie mile od siedziby CIA.
***
Nancy nie daa si zby.
Moe by jednak zdradzi nam wasz tajemnic z numerkami? Dwadziecia cztery
Frank umiechn si:
adna tajemnica. Spisywaem od pocztku akcji wtki poboczne, wiesz, takie sprawy, ktre
pojawiaj si dookoa gwnych wydarze. Jason robi to samo. Sam mnie tego kiedy nauczy.
A teraz?
A teraz trzeba si za nie zabra. Po kolei. Jak lista zakupw witecznych.
Wiedzielicie, e moe si nie uda?
Prbowalimy na skrty.
Wiedzielicie obydwaj i nikomu nie
Dopuszczamy moliwo przegrania gema, nawet seta. Wygra trzeba mecz.
***
Na dwik gosu Millingtona ucichy rozmowy w Centrum Operacyjnym i w biurze na
Manhattanie.
Kto filmowa teren przed dyskotek, parking i zaplecze?
Tu jedynka, za kadym razem gdy bylimy przed dyskotek, raz przejechalimy od tyu. Mamy
dwie kamery, przd i ty. Ta z przodu apie sto osiemdziesit stopni, z tyu troch mniej,
automatycznie przechodz na night vision. Z przodu dziaa te trzecia, na podczerwie. Uylimy
jej tylko dwa razy.
Tu dwjka, bylimy tam najduej, mamy pene pole z dwch kamer, uylimy te kamery
termowizyjnej, eby sprawdzi, czy nikt si nie chowa gdzie po krzakach.
Zgasza si czwrka zabrzmia gos kolejnego agenta. Robiem wszystkie auta zaparkowane
przed dyskotek.
Dobrze przerwa Millington przelijcie natychmiast cay materia do nas. Kto by na tyach
osiedla mieszkaniowego?
Jedynka, bylimy pierwsi.
Co widzielicie?
Wyjechalimy z bocznej ulicy. W prawo, na pnoc, jecha pick-up, by od nas ze sto jardw,
oddala si. W lewo widzielimy wiata jakiego pojazdu, ale duo dalej. Poza tym nikogo.
Tu trjka, przyjechalimy od poudnia, mijalimy go, to bya ta furgonetka z ksidzem.
Dobrze przerwa Millington i zwrci si do siedzcego obok mczyzny: Jedynka to nasza
furgonetka, tak?
Tak.
Jakiego sprztu uywalicie, wjedajc w ulic na tyach osiedla?
Wszystkie kamery i jeszcze niechccy wczyem mikrofon kierunkowy.

Jaki mikrofon i jakie dokadnie kamery?


Jednym przyciskiem wcza si zestaw kamer: standardowe do przodu i do tyu, jedna do
przodu nocna automatycznie wybiera optymalny tryb pracy w zalenoci od warunkw.
Wszystkie sprzone z mikrofonami, niezbyt czuymi, api dwik na sto jardw, moe troch
wicej. Osobnymi przyciskami wcza si kamery termowizyjne i mikrofony kierunkowe. Jest ich
kilka, i osobno podsuch na szyby w oknach. Ja wczyem przypadkowo najsilniejszy mikrofon
kierunkowy ustawiony do przodu, zasig jednej mili. Nie by ustawiony na aden cel, tak po
prostu
Jak dugo dziaa?
Zorientowaem si ju w czasie pocigu i go wyczyem.
Dobrze, przekacie nam cay materia.
Millington wyczy mikrofon i zwrci si do siedzcej obok kobiety:
cignijcie tutaj wicej ludzi. Przyl pniej Woodricha. Wracam za p godziny.
***
Tom Woodrich nie przebiera si wida od wczoraj, gdy nadal oferowa Leninowi wsplny
wieczr. Usiad i zacz starannie nawija na palec sznurek.
Co w Londynie? spyta Millington.
Kiszka.
A dokadniej?
aden James Stanbridge nie wylatywa.
Co jeszcze?
Wczoraj, jak ju mwiem, przylecia z Nowego Jorku, po dwudziestej.
To ju wiemy.
Przed chwil ustaliem, e po wyldowaniu zrobi rezerwacj na samolot na Cypr o dwudziestej
drugiej pitnacie. Nie odwoa, nie polecia. Sprawdziem wszystkich innych pasaerw:
prawdziwi.
I co jeszcze zrobie?
Przesaem Angolom info, eby kady samolot na Cypr dokadniej sprawdzali. Rzecz w tym, e
jeden ju polecia: par minut przed dziesit GMT. I oni, i ja sprawdzamy list pasaerw.
adnego niewidomego nie byo.
Jeeli uywa innego paszportu, mg lecie dokdkolwiek, nawet jeeli wybiera si na Cypr,
mg polecie
Siedemnacie moliwoci innych pocze w cigu niecaej godziny, sprawdziem. Wiadomo
odebra na Mayfair par minut po smej, na Heathrow mg by teoretycznie par minut po
dziewitej. Tom Woodrich wzruszy ramionami.
Informuj mnie zakoczy temat Millington i doda: Powiniene mie u siebie dane pewnego
niemieckiego producenta sprztu komputerowego do samochodw wycigowych.
Tak, szefie, co takiego przyszo od Davida.
Chciabym wiedzie co na temat tej firmy i jej waciciela; struktura zarzdu, kadry i tak dalej.
Zrobi si.
Przyjd zaraz materiay z parkingu przed dyskotek. Id na d, przyjrzyj si temu. Szukamy
samochodu, ktry tam by, gdy zjawi si Bessoni, a pniej odjecha. Bdzie te film i nagranie z
ulicy na tyach osiedla. Sprawd, czy nie ma tam czego interesujcego.
Tom Woodrich przerwa nawijanie sznurka i ukoni si.
Jeszcze chwil. Co wiemy o Lynch, Weirman & Davenport?

Ich komputerem posuguje si ten adwokat, Thomas Weirman, czyli Hayes. Wysya
korespondencj bez zwizku ze spraw. Ale by w biurze w pitek wieczorem.
Masz dostp do tego komputera?
Nie, wyczy si po nadaniu korespondencji. Pewnie si uruchomi w poniedziaek rano.
Millington co zanotowa. Woodrich doda:
Frank o tym wie, ale mwi, e z papug bd same kopoty, a ja bym chtnie zajrza do
Ma racj. Kto to jest ten Lynch?
William M. Lynch, pidziesit trzy lata. Wyglda na figuranta. Alkoholik, prawnik bez
przeszoci i raczej bez przyszoci, pracowa przez dwadziecia lat jako obroca z urzdu, ale
wyrzucili go za drobne machlojki. I za pijastwo. Uprawnie do wykonywania zawodu nie straci.
Ma za to nazwisko, jedno z lepszych w brany. Jego nieyjcy ju ojciec by przyjacielem i
partnerem sawnego Samuela Abbytraya. Ten William M. Lynch zaraz po mierci Sheltama zacz
dziaa w nieistniejcej ju Abbytray, Lynch & Weirman. Przyjli na udziaowca Kennetha
Davenporta i tak przepoczwarzyli si w Lynch, Weirman & Davenport.
Millington notowa, Tom mwi dalej:
Lynch junior mieszka, jeli to mona tak okreli, w Nowym Jorku. Wynajmowa klitk na
poudniu Bronxu. Od dwch miesicy mieszka w nieduym, ale bardzo drogim mieszkanku na
Upper East Side. Paci kancelaria.
Frank wie o tym?
Od godziny.
Co z Davenportem?
Ju wiemy, gdzie by i co robi. Niedawno zapaci kart rachunek w hotelu w Jones Beach na
Long Island.
Co to znaczy niedawno?
Godzin temu.
Millington spojrza na zegarek.
W niedziel o wp do szstej rano?
No tak.
A co on tam robi?
Pi.
Co?
Whisky, od pitku
Millington mu przerwa:
Nie pytaem, co pi. Chcia jeszcze co doda, ale machn rk z rezygnacj.
Tom kontynuowa:
Pi od pitku wieczorem, spa w sobot w dzie, pi do wieczoru, wsta godzin temu i
wyjecha. Obsuga twierdzi, e cay czas by sam, sam przyjecha i wyjecha.
Okay. Musimy zatrzyma Davenporta.
Tak, Frank wyda ju polecenie. Kto obserwuje dom.
Co jeszcze?
Na nazwisko Crox, Grade ani adne prawdziwe niczego ostatnio nie wynajto. Natomiast na
nazwisko Warder ju tak. I to nieraz. Widocznie jest sporo Warderw. Domek koo Aspen na
wita i Nowy Rok dla czterech osb, jakie apartamenty na Florydzie, w Las Vegas i w Vail oraz
domek w ekskluzywnym orodku wypoczynkowym w Wirginii Zachodniej.
I?
Domek w Wirginii Zachodniej najbardziej mi odpowiada, pan Warder z crk, do

poniedziaku. Bd wiedzia za dziesi minut.


***
Ze swojego mieszkania do muzeum mia dziesi minut piechot i zanim wyruszy w codzienn
tras do pracy, oddawa si czytaniu. Sign po ksik. Na pokej okadce odcinay si czarne
litery: Die gegenstandslose Welt, i poniej: Dessau, listopad 1927.
Zadzwoni telefon. Dyrektor zmarszczy brwi.
Mwi Jason Millington. Przepraszam za tak wczesn por, mam nadziej, e nie obudziem
pana, dyrektorze?
Nie, wanie zamierzaem czyta odpowiedzia cierpko.
Prosz wybaczy, gdyby to nie bya sprawa
Tak, wiem, bezpieczestwo narodowe. Niech pan mwi.
Czy zna pan szejka Aadila al-Saada?
Tak, jest kolekcjonerem, robiem dla niego wycen pewnego obrazu.
I wacicielem trzech galerii sztuki w Kuwejcie doda Millington.
Chyba tak, syszaem o tym. Chocia te ich galerie sztuki to nie to samo co tutaj czy w Europie.
Ale w jednej z nich miaa by zorganizowana wystawa midzynarodowa.
Tak?
Mam nastpujc prob: czy zechciaby pan, dyrektorze, zada szejkowi kilka pyta na temat
tej wystawy.
Dyrektor zawaha si, w kocu spyta:
A ktra tam jest teraz godzina?
Czwarta po poudniu.
***
Panie dyrektorze, cz z pukownikiem Ashbym.
Witaj, Norman, chciabym omwi z tob pewn drobn akcj. Mamy w Wirginii Zachodniej
mao ludzi, a w miejscu, o ktrym zaraz ci powiem, mamy tylko dwch modych na stau i mog
nie da sobie rady. A trzeba szybko kogo tutaj dostarczy. Posuchaj
***
Postawi koszyk przy kasie i sign do kieszeni. Rozprostowa banknot dziesiciodolarowy i
wyj gar monet. Przeliczy.
Bdzie dwanacie i p powiedzia sam do siebie i spojrza na pk z butelkami. Wybra
najtasz.
Nie pij tego wistwa, Bill powiedzia kto za nim. Sign po pkat, najwiksz butelk
Jacka Danielsa i woy mu j do koszyka.
My si znamy? William Lynch przekrwionymi oczami spojrza na nieznajomego.
Chod, Bill, pjdziemy co zje.
Frank zapaci i wyszli ze sklepu. By soneczny, zimny poranek. Dochodzia sma. Przeszli
kawaek i skrcili w Lexington Avenue.
Niedaleko daj wietne omlety.
Gdy na stoliku zostay puste talerze i kilka pustych butelek, Frank zamwi kaw i nastpne piwo.
No widzisz, Bill, takiego niadania nawet Grade ci nie postawi.
No, zgadza si. Bill rozsiad si wygodniej na kanapie.

A widzisz, mieszkanie pewnie za miesic ci si skoczy i od Nowego Roku wyldujesz na ulicy.


Cakiem moliwe, ju si o czynsz pytali.
Bo go nie zapaci. I nie zapaci.
Patrz, jaki skurwiel, a mwi, e pracuje dla rzdu.
Tak?
No, a moe to Andy, ten jego kumpel, tak mwi. Ju nie pamitam.
Kiedy rozmawiae z Andym?
Bdzie ju dwa miesice. Tylko raz go spotkaem.
No to opowiedz wszystko po kolei.
Rozmawiali p godziny. Billy, nowy kolega Franka, wypi jeszcze jedn butelk piwa i osun si
na oparcie kanapy. Frank zapaci rachunek i wyszed.
Mecenas William M. Lynch zacz chrapa.
***
Jeste pewien, e to tu?
Wysiedli. Terenowy mitsubishi zapad si do poowy k w wieym niegu. Dreptali chwil w
miejscu. Czarne pbuty i ciemne garnitury to nie by strj na zimowe lene spacery. Ale te nie
spodziewali si takiego zadania. Tak naprawd jeszcze godzin temu nie spodziewali si adnego
zadania; w Agencji ukoczyli niedawno szkolenie i oczekiwali na dalsze decyzje co do swojej
kariery po Nowym Roku.
Wrcili do samochodu, postanowili obserwowa polan. Usyszeli huk i przestali cokolwiek
widzie: okolic spowia niena nawanica.
Kto zapuka w szyb i odgarn z niej nieg. Otworzyli drzwi, w powietrzu wiroway drobiny
niegu. Obok stao dwch uzbrojonych ludzi w czarnych kurtkach i wysokich wojskowych
butach.
Na polanie ldowa ciemny migowiec. opaty wirnika obracay si powoli, by po chwili
cakiem si zatrzyma.
Jechali w milczeniu, a skoczya si boczna droga pokryta niegiem. Wjechali na asfalt.
Jeszcze trzy mile. adne miejsce, ekskluzywne.
Wjedamy do rodka. Wecie klucz z recepcji powiedzia jeden z komandosw.
Recepcjonista liczy banknoty. Lubi swoj prac, lubi goci, szczeglnie tych z crkami.
Zobaczy dwch modych, krtko ostrzyonych, w biaych koszulach i ciemnych krawatach. Nie
wygldali na goci. Schowa gruby plik banknotw do kieszeni i gdy chcia zapyta, czym moe
suy, zobaczy dwie legitymacje. Bez sowa wyda klucz.
Dwaj modzi agenci szli do samochodu.
Jak si do niego zwraca? Sir? Panie senatorze?
Zostaw to im, wygldaj na takich, co dadz sobie rad, my mamy zaj si t pann.
Hamilton Jake Crox by czerwony, dygota ze zoci, a gdy zacz krzycze, jego twarz
przybraa kolor purpurowy.
Jak miesz, bydlaku, tak si do mnie odzywa?!
Nie pyskuj, wskakuj w gacie albo wynios ci goego spokojnie odpowiedzia komandos.
Rce zaoy do tyu, patrzy Croxowi prosto w oczy.
Jestem senatorem
Ju to syszaem, masz trzydzieci sekund powiedzia nieco ostrzej.
Odpowiesz za zniewag!
Gacie! Zostao ci pitnacie sekund! warkn komandos i zrobi p kroku do przodu.

***
Na trzech monitorach migotay niewyrane obrazy. Woodrich w kocu powiedzia:
Lungerd. I doda: Nadal jedzi tym samym autem. Kocham go.
Millington wpatrywa si w obraz. Samochd powoli ruszy i wyjecha z parkingu.
Zrobione, gdy nasi wjedali pod dyskotek powiedzia jeden z technikw.
Tom zatrzyma obraz. Za kierownic siedzia niski mczyzna, jego twarz bya niewidoczna.
Wanie odjeda. Chevrolet suburban, tegoroczny. Numery niewidoczne, zachlapane botem.
Jasne powiedzia Jason.
A teraz to drugie. Tom stukn w klawisze, obraz znik.
Na dwch monitorach ukazay si wykresy, zaczy przeskakiwa kolorowe kreski i pojawiy si
rzdy cyfr, z ukrytego gdzie za monitorami gonika dochodzi wyrany odgos jadcego
samochodu.
Zapa to mikrofon kierunkowy, wczyli go przypadkowo przy tej tylnej bramie osiedla.
Odlego prawie mil.
Kady samochd wtrci technik ma charakterystyczny dwik.
Mamy wasn baz danych z odgosami rnych samochodw mwi dalej Tom
porwnalimy, zgadza si, chevrolet suburban, znamy nawet pojemno silnika. Mamy jeszcze to.
Stukn ponownie w klawiatur i na najwikszym monitorze pojawi si obraz jedno niewyrane
zdjcie.
Z kamery na dachu naszej furgonetki, ledzia t bab z dzieckiem. To fragment filmu,
przefiltrowany, powikszony obraz przez tyln i przedni szyb pick-upa. Chevrolet jest trzysta,
moe trzysta pidziesit jardw przed pick-upem, jedzie bez wiate, ale wjecha w wiato
latarni. Na tym zdjciu tego nie wida, ale to ciemnoniebieski kolor, waciwie granatowy. Taki
sam jak przed dyskotek. Tablice tak samo niewidoczne. Mam jeszcze co.
Tom przysun laptop, stukn. Z gonika dobieg gos Davida Bravena rozmawiajcego ze
wiadkiem:
A ten drugi samochd? Mwi pan, e zwolni.
Przystan. Zjecha na pobocze, pamitasz, Carol, mwiem ci wtedy, e tak nie wolno. On
zjecha na drug stron, jakby si przyglda temu porsche, co si palio. Jeden wysiad. Taki byk.
Popatrzy i zaraz odjecha.
Czy kto z nim by? Te wysiad?
Chyba tak, by jeszcze jeden w samochodzie. Ale nie widziaem go dokadnie. To byy sekundy,
no, moe p minuty i pojechali, przecinajc cig lini na rodku drogi.
Jaki to by samochd, ten, ktry si zatrzyma na poboczu?
Najpierw to mylaem, e jeep albo jaki ford, sam kiedy jedziem takim, jak on si nazywa,
niech sobie przypomn
A ten, co przystan?
No wanie, najpierw jecha troch pod soce, dlatego nie byem pewien, ale jak zobaczyem go
przed sob, od razu poznaem: chevrolet. Chcielimy takiego kupi niedawno. Pamitasz, Carol,
ze dwa lata temu, u takiego faceta?
Pozna pan dokadnie model i kolor?
No wanie mwiem, bo ten, ktry mymy chcieli kupi, to by krtki, a ten to bya najdusza
wersja. Suburban, czarny albo granatowy. Nie, na pewno granatowy.

No i jak, szefie?
Mamy numer rejestracyjny?
Bdziemy mieli.
Tom ponownie zaj si klawiatur.
Co jeszcze? zapyta Millington.
Tak jakby. Mielimy tak fotk
Odwrci laptop w stron Jasona.
Pamitam. Grade i Crox wchodz do banku w Bernie.
A tu pokaza palcem kto robi im zdjcie.
I?
Tom stukn w klawisze, pojawio si inne zdjcie, niemal nieczytelne powikszenie.
Przedstawiao aparat fotograficzny.
To by Serov. On tam sta z aparatem. Ale wida fragment gowy, jego ucho, a raczej to, co mu z
ucha zostao.
Przez chwil spogldali w ekran.
Na pewno?
Sto procent. Po wypadku mia dwie operacje plastyczne. Naprawili mu gb i odtworzyli cz
ucha. Ale nie cae. Rozmawiaem z lekarzami.
Udostpnili ci dane?
To byli nasi lekarze powiedzia Tom z zakopotaniem i zacz grzeba w swojej teczce. W
kocu pooy na blacie pyt. A to jest taka stara sprawa. Tam jest nagranie. Braven
opowiedzia mi histori pewnej operacji sprzed lat, ktr KGB prowadzio w drugiej poowie lat
osiemdziesitych w Europie; chcieli zmieni rzd we Woszech. Ciekawa historia, uzupeniem
troch tak w wolnej chwili
Nie bardzo mam wolne chwile.
Warto, namawiam. Mam jeszcze dane tej niemieckiej firmy komputerowej. Tom pooy
kolejn pyt Tu jest wszystko.
Tak?
Komputer w porsche. Dowiedziaem si przy okazji, e w wycigach samochodowych stosuj
niezy sprzt, bardziej to przypomina kontrol lotw kosmicznych ni przejadk za miasto.
A w skrcie?
Trzech facetw, dwch po czterdziestce, jeden pidziesit lat. Wszyscy z brany
komputerowej, z tym e szef, ten Manfred Jakitam, startowa kiedy w wycigach
samochodowych w Europie, pewnie ma kontakty. Zaczli dziesi lat temu, robi komputery dla
zespow startujcych w czym, co si nazywa DTM, Deutche Master Turist Wagen cotam.
Pewnie Deutsche Tourenwagen Meisterschaft?
Pewnie tak, ja tam po niemiecku umiem tylko jawohl.
Niewiele.
Mnie wystarcza. Oni wic robi te komputery dla zespow wycigowych oraz do seryjnych
samochodw. Specjalizuj si w markach niemieckich, w tym porsche. Sprowadzaj podzespoy z
caego wiata. U siebie maj niezy sprzt, wart par milionw.
Gdzie?
Do niedawna w okolicach Dsseldorfu. W tym roku przenieli si na przedmiecia Berlina.
Spora inwestycja. Zacignli kredyt, cztery miliony euro. Chcieli produkowa dla duych firm
samochodowych i popadli w kopoty finansowe. Zaczli co kombinowa z podatkami i dostali
kar ponad stu tysicy euro. Maj zapaci do koca roku. ladu adnej

transakcji z USA ani zamwienia z ostatniego p roku nie znalazem.


Dlaczego wanie ich wybrae?
Jak mwiem, od pewnego czasu maj kopoty. Na tych wycigowych sprawach nie bardzo
zarabiaj, przejrzaem ich transakcje.
Millington spojrza na Toma, unoszc brwi.
No, przejrzaem, znaczy si, ksigowa uywa programu Standardowy, jest tam bilans, faktury,
przelewy i tak dalej. A te wnioski kredytowe i pisma do urzdu podatkowego te przecie
przygotowuj w komputerze. A tak w ogle, ten Manfred ma adwokata, to taki ich doradca, no i
sobie pisz maile.
Niezaszyfrowane?
A jake, kupili cakiem dobry program szyfrujcy, sam niedawno podobny robiem.
Za maa pensja? Musisz dorabia na boku?
Szefie, no co pan?! Znaczy par dolcw jeszcze nikomu nie zaszkodzio, uczciwie zarobione!
Jakby kiedy rozmawia z Craystoneem
A ktry to?
Millington pokiwa gow.
Szefie, gdy wracam czasami do domu, z ciotk pogadam i co? Mam i spa? Mam kumpla, u
smutnego pracuje, znaczy w NSA, napiszemy czasami jaki program, podrzucimy innym
kolesiom, ktrzy w komercji dziaaj. W zamian dostajemy to, co sami robi, eby z kursu nie
wypa. Szef sam mwi, e trzeba rk trzyma na tym, no, jak to si nazywa?
Na pulsie.
No wanie. Ci Niemcy wic teraz staraj si o duy kontrakt na dostawy sprztu do produkcji
seryjnych samochodw Opla i o dotacje z Unii Europejskiej. Jak twierdzi ten ich doradca, musz
mie czyste konto, eby si to wszystko udao. A nie maj.
Co to ma wsplnego z nasz spraw?
Ten ich szef, Manfred Jakitam, niecae trzy miesice temu kupi w Anglii urzdzenia za ponad
dwadziecia tysicy funtw. Ale nie ma ladu transakcji sprzeday tych urzdze dalej. Natomiast
tydzie pniej spaci swoje zaduenie na karcie kredytowej ponad dziesi tysicy euro,
zalege odsetki od kredytu i spor cz kary do urzdu skarbowego. Z konta prywatnego.
I co z tego?
Dosta je z banku w Bernie. Chce pan, szefie, zgadywa, z ktrego?
Millington sign po laptop i woy pyt.
Jak si ta firma nazywa?
Lietzmann Motosport.
Ile tej kary pozostao jeszcze do spaty?
Pidziesit tysicy euro.
Masz numer telefonu komrkowego tego Manfreda, szefa?
Mam.
Rozumiem, e to Millington przebieg oczami pojawiajcy si na ekranie tekst niejaki
Manfred Lietzmann?
Jawohl.

ROZDZIA 43 18 grudnia, niedziela przed poudniem


Rozumiem, Herr Lietzmann, przecie rwnie jestem biznesmenem Jason nadawa swemu i
tak perfekcyjnemu Hochdeutsch oficjalny ton zapewniam jednak, e dzwoni w bardzo
konkretnej sprawie.
Doprawdy, nie mam zwyczaju rozmawia z kim, kto nawet nie raczy si przedstawi.
Powiedzmy, Herr Lietzmann, e nazywam si Schmidt. Jak ju mwiem, pracuj, podobnie jak
pan, w brany nowoczesnych technologii, z tym e specjalizuj si w przekazie informacji.
Ale ja si tym nie zajmuj.
Chyba e te informacje pana zainteresuj. Paski wniosek o dotacj w wysokoci omiuset
tysicy euro jest o tyle wadliwy, e pomija kwesti nadal niezapaconych pidziesiciu tysicy.
Skd pan wie?
Zajmuj si informacjami. Nie mam zamiaru panu przeszkadza w rozwoju firmy, w uzyskaniu
kontraktu na cztery miliony siedemset euro, nawet jeli w dokumentach, jakie pan przesa do
zarzdu Opla, znajduj si pewne niecisoci dotyczce kondycji paskiej firmy. Wrcz
przeciwnie, chtnie pomog: zapac panu ponad pidziesit tysicy euro za pewne informacje,
ktre pan posiada, a ktre ja chciabym posiada. Jeeli osigniemy porozumienie, zapac w
gotwce, w cigu, powiedzmy, dwch godzin.
Po drugiej stronie linii zapada cisza.
Zapewniam pana, Herr Lietzmann, moja propozycja jest jedynie ofert handlow, niczym
wicej. Sprzedaje pan na co dzie swoje kwalifikacje. Nie produkuje pan w gruncie rzeczy
komputerw, lecz sprzedaje swoj wiedz o nich. Nie oczekuj niczego innego.
O co panu waciwie chodzi, Herr Schmidt?
Trzy miesice temu dokona pan pewnej transakcji. Przel panu za par minut dziesi zdj,
ustalimy najpierw, z kim pan dokona tej transakcji.
A pniej?
Porozmawiamy o jej szczegach.
Znowu zapada cisza, tym razem krtsza. Jeeli Lietzmann nadal mia wtpliwoci, to miay one
ju nieco inny charakter.
Czy dobrze usyszaem, e wspomina pan, Herr Schmidt, o kwocie stu tysicy?
Nie przypominam sobie, ale te nie wykluczam takiej moliwoci.
Po piciu minutach osignli porozumienie. Manfred Lietzmann potwierdzi, e jedno z
przesanych mu poczt elektroniczn zdj przedstawia czowieka, z ktrym dokona pewien czas
temu jakich transakcji. Nie powiedzia jednak, ktre to zdjcie i jakich transakcji. Jason da mu
do zrozumienia, e wie, o kogo chodzi, chce jedynie sprawdzi, czy Lietzmann jest w peni
szczery. Ustalili, e za godzin do firmy Lietzmann Motosport zgosi si kto, kto jej szefowi
wrczy cz umwionej kwoty, ten za wskae na zdjciach waciw osob. Ow godzin,
pozosta do spotkania, pan Lietzmann spdzi na kompletowaniu dokadnego wykazu sprztu,
jaki by przedmiotem transakcji sprzed trzech miesicy. Ustalono, e po wrczeniu tego wykazu
przedstawicielowi pana Schmidta pan Lietzmann otrzyma pozosta cz wynagrodzenia.
Gdy rozmowa zostaa zakoczona, Jason spojrza na Toma:
Czy jeste pewien, e usyszymy kad jego rozmow?
Jeeli gdziekolwiek zadzwoni, wyle faks, maila czy cokolwiek innego, bdziemy o tym

wiedzieli, bdziemy rwnie znali numer bd adres odbiorcy, chyba e


Tak? z niepokojem zapyta Jason.
Chyba e napisze co na kartce, wsadzi j do lalki
Widz, e jeste w wietnym nastroju. A czy jeste pewien, e on z tym swoim sprztem za kilka
milionw nie dowie si, skd dzwoniem?
Mwiem, szefie, nie ma szans. On ma zabawki za kilka milionw, nie miliardw. Sygna z tego
telefonu wskaza na aparat, z ktrego Millington przed chwil rozmawia jest kodowany,
zanim opuci mury tego budynku i po dnie Atlantyku popynie wiatowodem do Europy. Tam
zostanie rozkodowany i w postaci fal elektromagnetycznych trafi do odbiorcy. Dopiero w Europie
kto moe przechwyci rozmow. Wczeniej potrafimy to zrobi tylko my.
Millington unis brew.
Z pokadu odzi podwodnej USS Jimmy Carter istnieje moliwo wamania si do kabli
wiatowodowych uoonych na dnie oceanu wyjani Harry i doda: Uspokaja mnie
wiadomo, e jak dotd okrt ten naley do nas.
Wrci bez pukania dwie minuty pniej.
Lietzmann dzwoni. Do ony. Powiedzia, e nie wrci do domu na obiad.
***
Nic wicej nie wymylimy. DG zamkn teczk. Pamitaj, Jason, jest kilku facetw, ktrzy
ci nie lubi. Ju zacieraj rce z radoci, e spieprzye spraw. Mamy dostp do materiaw
wszystkich agencji, ale oni te wiedz, co si u nas dzieje. Ci, o ktrych mwi, uyj wszelkich
argumentw, eby odebra ci prowadzenie tej operacji. Jak zareaguje prezydent, nie wiadomo.
Jason to rozumia. Bya to idealna sytuacja dla kadego, kto przejby prowadzenie sprawy. W
razie niepowodzenia wina spadaby na Millingtona, za w wypadku sukcesu stwierdzono by, e
wszystko si udao, pomimo jego poraki na etapie wstpnym.
To spotkanie bdzie wygldao tak: nikt nie bdzie chcia ci sucha, kady bdzie wygasza
kazanie i cign spraw w swoj stron. Mog przypuszcza, e prezydent po wysuchaniu
dziesiciu sprzecznych opinii powoa Grup do spraw Sytuacji Nadzwyczajnych i da ci czas na
przekazanie sprawy. Czy to bd cztery czy dwadziecia cztery godziny, Bg jeden raczy
wiedzie. Moliwe te, e zrobi co innego. Wspominae, e masz jak spraw?
Tak. Chciabym zapaci komu w Niemczech osiemdziesit tysicy euro w gotwce bez
pokwitowania. Za informacj dotyczc tej sprawy. Co ty na to?
Z twojego budetu?
Tak.
Okay.
Co z Croxem?
Pena wsppraca, moesz z nim porozmawia za p godziny, teraz zajmuje si nim lekarz.
Stan przedzawaowy.
Co powanego czy udaje?
Jak mu powiedziaem, bardzo oglnie, w co moe by umoczony, i jak zobaczy zdjcie tej
dziewczyny, postarza si o dziesi lat.
Jakiej dziewczyny?
Pokazaem mu takie, wiesz, zawodowe, z klientem. Dostalimy z FBI. On chcia si z ni eni.
Dobre.
Gdy dowiedzia si, e to profesjonalistka opacana przez Gradea, omal nie dosta

zawau. A poza tym na niadanie zamiast patkw na mleku najad si viagry.


Jeszcze lepiej. Mwi co istotnego?
Twierdzi, e na pocztku wierzy we wszystko, co mu mwi Grade. Z czasem nabra podejrze.
Przypadkowo podsucha rozmow Gradea, pewnie z Serovem, i jak twierdzi, zorientowa si, e
za tym stoi Agencja. By przekonany, e to nasze matactwa na zlecenie Biaego Domu.
Niez mamy opini.
Plany? spyta DG.
Szukamy, a znajdziemy. Sprbujemy te zatrzyma wszystkich, zanim kolejno pogin.
Przypomn ci, e ju to wczeniej proponowaem!
Wiesz, e bya szansa trafi dalej. Co masz zamiar zrobi z Croxem?
Zaatwiam mu szpital, to rozwie par spraw.
Spojrzeli pytajco na DG.
Nie chce wraca do domu. Poza tym dostarczono go tutaj ubranego niekompletnie.
***
Shepard zadzwoni do sekretariatu Millingtona, lecz poprosi o poczenie z Tomem Woodrichem.
Suchaj, mam prywatn spraw.
Wal miao. Wszystko jest nagrywane. Najwyej pjdziemy siedzie. Obaj.
Znajd mi telefon pewnej kobiety. Nie znam jej adresu.
Co za jedna?
Moja ona.
***
Serov wpatrywa si w ciemny bkit morza.
Do ldowania w Larnace na Cyprze zostao p godziny.
W zasadzie wszystko byo w porzdku, pozosta jednak pewien niepokj. Na Heathrow zauway
wyjtkowo liczn obsad punktw kontroli. Przypomnia sobie pasaera z bia lask, ktrego
poproszono gdzie na bok.
Wybra kart kredytow, ktr mg bezpiecznie zapaci. System, ktry posiada w Londynie, nie
by tak doskonay jak w Nowym Jorku, ale wystarczajcy, by go ostrzec. W apartamencie w
Mayfair dziaaa prosta instalacja alarmowa z czujkami ruchu w kadym pokoju oraz czujnikami
stykowymi w drzwiach wejciowych. Dodatkowo zaoy trzy mikrofony rnej czuoci i
wszystko to podczy do urzdzenia zamontowanego razem z telefonem komrkowym w
mieszkaniu. W razie otrzymania sygnau z systemu alarmowego lub z ktrego z mikrofonw
urzdzenie to uruchamiao poczenie telefoniczne z innym numerem w Londynie, gdzie bya
jedynie automatyczna sekretarka.
System ten nie dawa co prawda obrazu z mieszkania, ale nie wymaga korzystania z internetu;
czy z wynajtym w Londynie numerem, ktrego ewentualne namierzenie nie stanowio dla
Serova zagroenia. On sam mg zadzwoni pod wynajty numer z jakiegokolwiek aparatu
pozostawa poza zasigiem Sigint. Tak w kadym razie sdzi.
Dzwoni pod ten numer do rzadko, na og po powrocie z zagranicy, przed wejciem do
mieszkania. Jedynymi zarejestrowanymi przez ostatnie trzy lata sygnaami byy odgosy zabaw
sylwestrowych u ssiadw.
Sign po suchawk, wsun kart kredytow w czytnik i wybra numer.
Przez chwil dobiega go jedynie rytmiczny sygna. Odebra poczenie z automatyczn

sekretark i wsuchiwa si w zarejestrowane odgosy. Tym razem dochodzce z mieszkania


haasy nie pochodziy ze strzelajcych korkw szampana.
Uwiadomi sobie, e popeni bd: wczorajszego wieczoru zarezerwowa lot na Cypr na
nazwisko Stanbridge i nie odwoa tej rezerwacji. Nie polecia, bo by zajty obserwacj
mieszkania na Bronxie: bezdomny Murzyn, przeprowadzka co jednak musiao si tam
wydarzy. Dzisiaj powinien by polecie gdziekolwiek indziej, nie na Cypr. Mg stamtd
wezwa swj samolot, chocia unika podry po Europie Zachodniej prywatnym odrzutowcem.
Mg te z Grecji, z Turcji czy z Egiptu dopyn na Cypr statkiem turystycznym, promem,
wynajt odzi motorow
Mg, ale tego nie zrobi.
Wspomnia dokadn kontrol na Heathrow mia prawo przypuszcza, e podobna czeka go w
Larnace. Mae lotnisko, niewielki ruch, trudniej znikn w tumie.
Mg nie wychodzi z lotniska i prbowa dosta si do learjeta. Ale to oznaczao, e zostanie
namierzony, jeeli rzeczywicie o nim wiedzieli. Bya natomiast szansa, e wiedz jedynie o
Stanbridgeu wskazywao na to zatrzymanie niewidomego na Heathrow.
Stewardesa zachcaa do ostatnich zakupw w pokadowym sklepie wolnocowym. Kobieta w
kwiecistej kreacji, po pidziesitce, siedzca w tym samym rzdzie, lecz po przeciwnej stronie,
oywia si. Oderwaa wzrok od katalogu i umiechna si do Serova.
Nie po raz pierwszy w czasie lotu, lecz dotd nie reagowa.
Tym razem z szerokim umiechem zapyta, czy moe si przysi, i po krtkiej wymianie
uprzejmoci wsplnie zaczli studiowa katalog. Pani w kwiecistej kreacji, jak si okazao
Elizabeth, leciaa na samotne wakacje, zmczona chodem Londynu. Jej nowy towarzysz podry
pan Jonathan Parker (mw mi Nat) nie omieszka stwierdzi, e jej krlewskie imi zasuguje
na naleyte traktowanie, i ze skromnej oferty podniebnego butiku wybra jedne z droszych
perfum i zoty, jak to okreli, drobiazg za ponad sto funtw.
***
Jest rozmowa z galeri.
Kto? Prosz przeczy.
Ju skoczy. Dzwoni Davenport. Przejeda obok i wstpi wzi co z biura.
Millington wcisn przecznik na konsoli.
Frank, jeste?
Ju tam jad, moe sprbuj go zatrzyma, w galerii jest profesor.
Ile potrzebujesz czasu?
Dziesi, dwanacie minut.
***
Prosiem, eby wszystkie tytuy byy na tej samej wysokoci.
Profesor Victor Dubovsky przechadza si po sali z zaoonymi z tyu rkami.
Dziewczyna odkleia tekturow tabliczk, podniosa j nieznaczne wyej i docisna mocno do
ciany.
Chciabym, aby dooyli jeszcze jedn lamp. Ten obraz powinien by lepiej wyeksponowany
profesor wpatrywa si w kolorow kompozycj. Wspaniay. Jeden z pierwszych obrazw
suprematystycznych.
Usysza dzwonek telefonu.
Tak, sucham.
Jason Millington, dzie dobry, profesorze.

Ach, witam pana.


Czy jest w galerii kto z ochrony?
Nie, poszed przed chwil co zje; to zdaje si niezgodne z przepisami, ale nie jestem sam, jest
pracownik techniczny i studentka.
Mam prob: zaraz przyjedzie Kenneth Davenport.
Dzisiaj, w niedziel?
Tak, zaraz. Prosz nie da po sobie pozna, e pan wie
Oczywicie, rozumiem.
Czy ma pan przy sobie telefon komrkowy?
Tak.
Podam panu swj numer w Waszyngtonie, prosz go wpisa do telefonu, zadzwoni i rozczy
si, dobrze?
Profesor wykona polecenie.
Jeeli Davenport przyjdzie w cigu dziesiciu minut, prosz wcisn zielony przycisk, ten ze
suchawk, dwa razy i odoy gdzie telefon. Powinien pan w ten sposb uzyska poczenie z
moim, to znaczy ostatnim wybieranym numerem, prawda?
Tak, zgadza si.
I niech pan sprbuje go jako zatrzyma w galerii, moe czym, e tak powiem, zagada,
dobrze?
Sprbuj. Czy uczestnicz w jakiej akcji?
Bd panu bardzo wdziczny. Millington rozczy si.
Po dwch minutach w Centrum Operacyjnym zadzwoni telefon. W gonikach rozleg si
wyrany gos. Dubovsky stara si tumaczy Davenportowi jakie kwestie formalne.
Nie moe pan nawet poda mi numeru telefonu do tego urzdu? Ma pan go pewnie gdzie w
notesie albo w komputerze.
Jutro, doprawdy, teraz musz i.
Jason wcisn klawisz.
I jak?
Pi minut, moe troch duej usysza Franka.
Gdy w galerii ponownie zadzwoni stacjonarny telefon, Davenportowi do wyjcia pozostao tylko
par krokw. Profesor podnis suchawk.
Niech go pan zawoa, profesorze, i powie, e dzwoni Grade.
Davenport powoli odwrci si.
Grade? Jest pan pewien?
Tak, prosi pana do telefonu. Tutaj Dubovsky wskaza drzwi do swego gabinetu i oddali si.
Jason zdy ponownie poczy si z Frankiem.
Zdejmijcie go na chodniku, ale nie przed sam galeri. Ile?
Stoimy w korku.
Tak? Kenneth Davenport zdawa si zdenerwowany.
Pan Stanford Grade prosi mnie, ebym przekaza panu piln wiadomo bardzo powoli
mwi Millington.
Davenport sta jak wryty. cisn mocniej suchawk.
Kto mwi? Jak wiadomo?
Czy szanowny pan Kenneth Davenport?
Tak, o co chodzi?
Jestem starym przyjacielem ojca pana Stanforda Gradea, wie pan, jeszcze z czasw

dziecistwa.
Oficer operacyjny obserwujcy rzd monitorw spojrza na chrzkajcego starczym gosem
Millingtona. Jason skin rk, aby siad bliej, i poda mu suchawki z mikrofonem, ktrych
uywa do rozmw z Frankiem.
Stanford dzwoni p godziny temu, poda ten numer i prosi, abym zadzwoni i przekaza panu,
drogi modziecze, nadzwyczaj piln wiadomo. Stanford mi mwi, e nie moe si z
szanownym panem skontaktowa w aden
Jak wiadomo?
No wanie, to bardzo pilna wiadomo, jak mwi. I wana. Dlatego j sobie dokadnie
zapisaem. Wie pan, w moim wieku pami czasami zawodzi.
Siedzcy obok oficer pokaza na palcach cztery.
Gdy bdzie pan mia, modziecze, tyle lat co ja, to te bdzie pan wszystko zapisywa.
Dobra, to niech pan przeczyta t wiadomo.
Ju czytam Rzecz w tym Jason zacz chrzka i kasa no wanie, co takiego mwiem?
Wiadomo, czowieku, czytaj!
Ach, wiadomo, no wanie. Zaczem mwi, e zapisaem j na kartce. Rzecz w tym, e nie
mog znale tej kartki. O, jest, po prostu mi si zawieruszya wrd innych papierw, tyle ich
tutaj przede mn.
Kaszla jeszcze przez chwil.
Czytam, niech pan sucha, modziecze, uwanie.
Jason spojrza na siedzcego obok oficera, ten przeczco pokiwa gow.
Kenneth Davenport zacz podrygiwa nerwowo, trzymajc przy uchu suchawk, dwukrotnie
chcia j rzuci i wyj. Pozory spokoju dawno znikny.
Spotkanie w klubie szachowym ma si odby w pitek o siedemnastej.
Jaki klub, do cholery? Jakie szachy!
Oficer pokaza trzy.
To chyba wiadomo dla kogo innego, a dla pana bya przeznaczona inna, mam j pewnie na
tej kartce, o wanie, niech pan tylko posucha.
No sucham!
Rzecz w tym, e tak nabazgraem, e nie bardzo mog j odczyta, ale niech pan,
modziecze, poczeka, moe
Davenport trzasn suchawk i wybieg z galerii. Nie mg opanowa nerww, rozejrza si,
jakby by tu po raz pierwszy, i poszed w prawo. Wyj telefon komrkowy. Kto podszed, mocno
klepn go w plecy, zawoa:
Cze, stary, kop lat!
Niski, barczysty mczyzna obj go.
Nikt na nich nie zwrci uwagi.
Davenport przykucn, troskliwie podtrzymywany przez koleg, i usiad na stopniach jakiego
budynku. Kolega znik.
Szary ford zatrzyma si z piskiem opon. Frank przebieg kawaek, nim odnalaz Davenporta.
Kiedy go dotkn, gowa tamtego bezwadnie osuna si w bok. Z tyu, z niewielkiej rany w
okolicy krgw szyjnych sczya si krew.
***
Nastpny, prosz.
Cypryjski urzdnik przyj dwa paszporty, mczyzna i kobieta zdawali si nierozczni,

cho nie byli ju nastolatkami, i to raczej od dawna.


W kocu przybyli na Wysp Afrodyty. Podstarzay playboy szepta wybrance do ucha z twarz
wtulon w jej bujne loki, a ona chichotaa cichutko.
Paszporty zostay sprawdzone i para zakochanych posza dalej.
Odebrali baga i obserwowani przez celnikw, przeszli do wyjcia. Za plecami celnikw stao
trzech modych, krtko ostrzyonych mczyzn. Nie wygldali na Cypryjczykw byli
Amerykanami. Wpatrywali si w kadego wychodzcego mczyzn. Poszukiwali samotnego,
krtko ostrzyonego wysokiego faceta z blizn na uchu.
Usyszeli chichot, dostrzegli kwiecist kreacj, bujne blond loki i wesokowatego siwego amanta
z wsami w niemodnych duych okularach. Nie zareagowali.
Para skierowaa si do autobusu turystycznego.
***
Rozmawiaem z szejkiem al-Saadem. By nieco zdziwiony moim telefonem powiedzia
dyrektor troch poirytowany.
Tak?
Bya planowana wystawa, lecz ju dawno zostaa odwoana. Poda mi nazwisko i numer
telefonu osoby zajmujcej si stron organizacyjn, prosz zapisa: Grade, Stanford Grade.
Millington zwrci si do siedzcego obok:
Prosz mnie poczy z pukownikiem Ashbym, pniej z dyrektorem Malcolmem.
***
Agenci dostrzegli wrd pasaerw szczupego, krtko ostrzyonego mczyzn. Szyj mia
ukryt w jedwabnym szalu.
Poproszono go do kontroli celnej. Dwch agentw cofno si. Signli po bro. Trzeci agent
towarzyszy cypryjskim celnikom.
Pasaer w szalu okaza si francuskim dyplomat. By przezibiony.
***
Marcus Malcolm wychodzi z Centrum Operacyjnego, gdy jeden z technikw powiedzia do
Millingtona:
Harry Potter na linii.
Daj go na gonik poleci Millington.
Znalazem trupa! rozleg si triumfalny okrzyk Woodricha.
Malcolm zatrzyma si w drzwiach.
Jeszcze jeden?!
W samolocie na Cypr doda Woodrich.
Nieco janiej zaproponowa Millington.
Rejs 327 z Heathrow, dziewita czterdzieci pi, wystartowa z dziesiciominutowym
opnieniem. Wiezie trupa.
Jakiego, panie Woodrich? nie wytrzyma Malcolm.
Jonathan Parker, p roku temu zosta zamordowany w Londynie, jego paszport znik. Teraz leci
na Cypr.
Kto?
No przecie nie sam paszport. Andrew Serov. Dam se uci, e to on.
Nikt ju nie zapyta, co mianowicie.
***

Zadzwoni telefon agenta kierujcego akcj na lotnisku w Larnace podano mu nazwisko:


Jonathan Parker. Przesano zdjcie.
Piciu mczyzn wybiego z hali lotniska. Takswka ruszya z postoju. Siedziaa w niej kobieta z
dwjk dzieci. Po niej ruszya czarna limuzyna z tablicami dyplomatycznymi podrowa ni
przezibiony Francuz. Za postojem takswek stao kilka autobusw turystycznych. Dwa policyjne
samochody zablokoway wyjazd z lotniska kontrolowano kady pojazd.
W autobusie firmy Sunny Tours znaleziono dam w kwiecistej sukni. Stwierdzia, e jej cakiem
nowy przyjaciel Nat wrci na lotnisko wymieni pienidze i na pewno zaraz wrci przecie
obieca jej, e jeszcze tego wieczoru
Kierowcy autobusw, ktre ju odjechay, oraz takswkarze usyszeli przez radio komunikat.
Poszukiwano pasaera, ktry niedawno odjecha z lotniska: okoo szedziesiciu lat, siwe bujne
wosy, wsy, due okulary.
Kierowca takswki, ktry przed kilkoma minutami zabra pasaera do miasta, spojrza w lusterko:
krtko ostrzyony, bez wsw i bez okularw pidziesiciolatek spokojnie obserwowa ulice
przedmie.
Wjechali do Larnaki.

ROZDZIA 44 18 grudnia, niedziela wczesnym popoudniem


Wskazano mu drzwi. Wszed do pokoju konferencyjnego. Prezydent sucha w skupieniu. Mwca
szczupy, smutny, po szedziesitce widzc Millingtona, zawaha si i szybko doda:
I wanie z tych powodw jest to jedyna rozsdna decyzja
Na razie przerwa mu prezydent jest to kolejna propozycja, a nie decyzja.
Millington usiad.
Skoro ju pan do nas dotar, Millington, moe dowiemy si czego bezporednio?
Proponuj zachowa przyjty
A ja proponuj wysucha, co ma do powiedzenia Millington warkn prezydent.
Mona? zapyta Millington.
Prezydent skin gow.
W drugiej poowie marca 2003 roku, ju po wycofaniu inspektorw rozbrojeniowych i
obserwatorw, tu przed naszym atakiem wypyn z Iraku statek z adunkiem okoo tony broni
chemicznej, w tym zmodyfikowanego gazu G4VX o wielokrotnie silniejszym dziaaniu ni znany
dotychczas gaz paraliujcy VX. P roku temu w Rosji sprzedano dwadziecia kilogramw
plutonu. Wyprodukowanie z niego bomby atomowej jest moliwe, lecz wyjtkowo trudne,
natomiast mona go uy jako brudnej bomby. Dwa miesice temu z kryjwki w prowincji Zabul
w Afganistanie wysano polecenie dokonania przelewu dziewiciu milionw dolarw z banku w
Dubaju do banku w Bernie. cznie w cigu ostatnich dziesiciu miesicy na to zaszyfrowane
konto w Bernie wpyno trzydzieci siedem milionw. Tydzie temu w tym banku pojawi si
senator Crox i jego asystent Grade.
Jake, z Montany?
Tak, Hamilton Jake Crox. Seria zdarze, ktre nastpiy w cigu ostatnich miesicy, a ktre
mog zaraz szczegowo omwi, wskazuje, e za te pienidze organizowana jest operacja
zmierzajca do uycia tych materiaw w zamachu terrorystycznym na terenie USA.
Wszyscy zaczli mwi naraz.
***
Co jest, Tom? spyta Frank, gdy rozpozna gos w suchawce.
Mam numer twojej ony, przesyam ci.
Dziki.
Wiesz, dzwoni, bo nie ma szefa, gdzie pojecha, to nie mam tu z kim pogada.
A co chciaby mi opowiedzie?
Tak sobie wczoraj rozmylaem o tym caym bajzlu i dorzuciem par kombinacji tym durnym
maszynkom do mielenia.
Bdzie o kotlecikach? spyta Frank wesoo.
Szkoda gada, zaprosz ci kiedy do mojej cioci.
Dziki, co z maszynkami?
Miel i miel, wic im dodaem taki zestaw: sztuka, dziea, galeria, wystawy, artyci, transport,
bro i ca militarn reszt.
No i co?
I zapay co takiego
Poczekaj Frank odwrci si do jednego z technikw mona to przeczy na gonik?

Usyszeli kobiece gosy:


Co u ciebie, moja droga?
No wiesz, powoli dochodz do siebie.
Jest po czym. Zabawa bya wietna, tylko nasi chopcy musz tyle pracowa.
Lubi to, ten sukces doda im skrzyde.
To prawda, chocia mj narzeka, e ten nowy to nie to samo co Blackhawk.
Te to syszaam, oni s jak dzieci. Ale jaki jest adny, niebieski.
No i jeszcze go pomaluj.
Wanie w tej sprawie do ciebie dzwoniam. Nasi ju wracaj, to malowanie pewnie troch
potrwa, moe wpadniecie do nas co zje?
Chtnie, dziki za zaproszenie, to mio z twojej strony.
Wanie robi kurczaka, za niecae p godziny bdzie gotowy.
Mam saatk, przynios.
wietnie, a moe tego artyst, jak on si nazywa?
Sallicalus albo co takiego.
Moe jego te zaprosimy?
Prbowaam! Ale tylko co bkn, wyglda na ponuraka.
Skoro tak, to niech maluje helikopter.
Tak myl.
No to czekam, bdcie za godzin.
Dziki, pa.
Kobiety rozczyy si.
Frank wzruszy ramionami.
No i co?
Dziwne, nie sdzisz? zapyta Tom.
Co? e jedz kurczaki, a nie kotleciki? zamia si Frank.
W suchawce zapada cisza.
Tom, obrazie si? Kto to? Masz ich namiary?
Wanie nie. One gaday przez CB albo walkie-talkie. Pocztek nagrania jest niewyrany, ale ta
pierwsza mwi, e nie moga si dodzwoni, bo by zajty, druga potwierdzia, e z kim
rozmawiaa. Pewnie mieszkaj blisko siebie.
Wiesz, jak to jest, bogaci ludzie, sprowadzaj sobie artyst, eby im pomalowa prywatny
migowiec.
Sprawdziem to nazwisko, one je przekrciy. Jest taki go, nazywa si Siegmund Salicculus.
adnie. Artysta?
Jak najbardziej. To jego wystaw galeria Future Art wysaa dwa miesice temu do Kuwejtu.
Frank wyprostowa si.
Nie moge, do cholery, od razu? Skd bya ta rozmowa?
Catskills, gdzie midzy Kingston a Monticello, hrabstwo Sullivan lub Ulster.
Sprawd okoliczne bazy wojskowe, zawiadom wywiad wojskowy, FBI i przygotuj list
wszystkich lotnisk i ldowisk w rejonie oraz wacicieli prywatnych migowcw i samolotw.
Sie robi, zastpco szefa. Wiedziaem, e z tob te mona pogada.
***
Cisza powiedzia prezydent.

Spojrza na Millingtona.
Jason, chciabym wysucha do koca, co ma pan do powiedzenia.
Zakupu plutonu dokona niejaki Andrew Serov, urodzony w Rosji, obywatel amerykaski od
roku 1978, byy wsppracownik wywiadu wojskowego i trzech agencji federalnych.
W tym oczywicie CIA! czujnie wtrci jeden z szefw NSA, smutny facet w czarnym
garniturze, ktry zabiera gos, gdy przed kilkoma minutami wszed Millington.
Ktry wedug dokumentw zgin w Afganistanie kilka lat temu. Tene Serov tydzie temu, w
pitek, fotografowa Croxa z asystentem wchodzcych do banku w Bernie. Wszystkich trzech
tego wieczoru widziano na lotnisku w Zurychu. Nagrano rozmow Serova z Gradeem,
asystentem Croxa
Millington mwi jeszcze kilka minut, a przerwa mu prezydent:
Wnioski?
Uwaam, e mamy do czynienia z operacj prowadzon za pienidze terrorystw z Bliskiego
Wschodu przez wynajtych zawodowcw. Podszywaj si pod pracownikw rzdu lub agencji,
wcigajc do gry innych. Przekupuj, szantauj, manipuluj. Niektrzy z nich nie s wiadomi,
w czym uczestnicz. Kady wykonuje jedynie may fragment zadania. W materiaach, ktre
przeka, jest opis operacji KGB z lat osiemdziesitych w Europie, prowadzonej na podobnych
zasadach.
Czy podejrzewa pan Rosjan o udzia?
Nie, chocia mam poszlaki, nieomal dowody, e Serov mg by agentem GRU odpowiedzia
Millington.
A ma pan dowody, e ju nie jest? zapyta smutny facet z NSA. I czy to nie jest naciganie
rzeczywistoci do teorii przedstawionych kiedy w paskim raporcie? doda. A poza tym to
nie ley w zakresie kompetencji
Ta sprawa nigdy nie powinna zacz inny, lecz przerwa im DG siedzcy przy kocu stou:
Agencja prowadzia rutynowe dziaania we Francji, Szwajcarii, Afganistanie. Zgodnie z
ustalon procedur przej t spraw Wydzia Operacji Specjalnych i kontynuuje dziaania na
terenie USA w porozumieniu z
Wiem przerwa prezydent. Jakie jest prawdopodobiestwo, e maj bomb atomow?
Niewielkie, prawie adne odpowiedzia Millington.
Prosz to uzasadni poprosi prezydent.
Po pierwsze, zakupiony przez Serova materia to nie jest HEU 9 ani pluton uzbrojeniowy, lecz
materia reaktorowy wydzielony z przemysowego paliwa do reaktorw. Mona z niego zrobi
bomb, ale istnieje due zagroenie preinicjacji oraz skomplikowane problemy techniczne.
Do zbudowania takiej bomby wtrci jeden z generaw potrzeba te innych materiaw:
naturalnego uranu, wolframu oraz berylu do skonstruowania ekranu. Poza tym kilkanacie
kilogramw plutonu wystarczyoby, gdyby to by pluton odpowiednio wzbogacony. W wypadku
prymitywnego urzdzenia i wspomnianej groby preinicjacji moe doj jedynie do fizzle yield,
co take jest grone.
To znaczy?
Kilka procent wydajnoci nominalnej kontynuowa genera. Ponadto pluton reaktorowy
wytwarza pi razy wicej ciepa z przemiany promieniotwrczej. Wymaga to odprowadzenia
ciepa z jdra na zewntrz po aluminiowym mocie. Trzeba przy tym stosowa

specjalne osony ze wzgldu na szeciokrotnie zwikszone promieniowanie przenikliwe. Z tym


sobie poradz tylko zaawansowane laboratoria nuklearne.
Wedug danych wywiadu wczy si Millington adne inne materiay niezbdne do
konstrukcji bomby nie byy przedmiotem transakcji ani nie podejmowano takich prb.
Zdarza si, e wywiad si myli wtrci kto.
Genera zabra ponownie gos:
Tylko my i Rosjanie posiadamy technologi i zaplecze pozwalajce zbudowa bomb z plutonu
reaktorowego.
Decydujcym elementem doda Millington ktry wpywa na moj opini, jest kwestia broni
chemicznej. Zastosowanie bomby atomowej koliduje z rwnoczesnym uyciem gazw bojowych.
Dlaczego?
Mamy dowody, e przygotowywane jest rozpylenie gazw bojowych. W skad transportu, jaki
dotar z Iraku do Europy, wchodzi gaz paraliujcy sarin, parzcy iperyt i zmodyfikowany
G4VX. Ich rwnoczesne uycie daje przeraajce efekty: upoledza funkcje rozrodcze, powoduje
zaburzenia neurologiczne a do mutacji genetycznych w DNA wcznie i dziedziczne wady
rozwojowe. Mwi: ich rwnoczesne uycie, gdy podobnego ataku dokona Saddam w 1988
roku w Halabdy, by utrudni akcj ratownicz. By to swego rodzaju eksperyment, jedyny
zreszt w historii, polegajcy na uyciu rnych rodkw rwnoczenie.
Zapada cisza. W kocu odezwaa si siedzca nieopodal Jasona kobieta:
To prawda. Przeprowadzaam kiedy analiz: gwny lek stosowany przeciwko rodkom
paraliujcym, czyli pirydostygmin bromku, jest skuteczny przeciw takiej broni jak gaz
paraliujcy soman, lecz go wwczas nie uyto, natomiast jest nieskuteczny przeciw sarinowi i
VX. Przed iperytem nie ma adnej obrony ani antidotum.
Naley doda kontynuowa Millington e uycie brudnej bomby uczynioby akcj
ratunkow jeszcze trudniejsz. Podejrzewam, e wanie o to im chodzi. Podejrzewam te, e
fabrykowane s dowody i przesanki majce wskaza na rzd i na pana, panie prezydencie, jako
odpowiedzialnych za ten atak.
Bo to pasuje do tak zwanego Raportu Millingtona nie wytrzyma smutny facet w czarnym
garniturze.
Czy masz co do powiedzenia, dyrektorze warkn prezydent czy tak tylko
Mam, i to co bardzo istotnego.
Suchamy.
Rzeczywicie jest prowadzona jaka operacja, ale ma wymiar kryminalny, a nie polityczny. To,
co usyszelimy, jest naciganiem faktw, by pasoway do tez, ktre Millington postawi
wczeniej w swoim tak zwanym drugim raporcie.
Konkrety!
Nie ma, poniewa ci rzekomi terroryci gin jak muchy, zanim ktokolwiek zada im jakiekolwiek
pytanie. Akcj powinny prowadzi suby do tego
O tym zadecyduj ja!
Tak jest. Podam konkretne przykady bdw popenionych w cigu kilku ostatnich dni, ktre
uniemoliwiaj
Tylko krtko!
Namierzalimy od dawna prby przerzutu tych resztek broni chemicznej z Iraku. Niestety
smutny facet w czarnym garniturze z satysfakcj wypowiedzia ostatnie sowo CIA wysaa dwa
tygodnie temu do Francji agenta. Pojawi si na spotkaniu z tureckim cznikiem, ktry
natychmiast zgin. I to z broni, ktr posiada tylko CIA. W zeszym tygodniu ten sam

agent pojawi si na kilka godzin w Marsylii. Efekt? Dwch ciko rannych Anglikw, nasz
ambasador na dywaniku w Ministerstwie Spraw Zagranicznych w Paryu. Z tego jeszcze bdzie
midzynarodowy skandal. Ciekaw jestem, jakie Departament Stanu ma propozycje
Pniej sobie o tym porozmawiamy przerwa prezydent.
Oczywicie, natomiast wracajc do efektw tej akcji: wtpliwe prbki, z ktrymi nie mog
sobie poradzi naukowcy, i zablokowane ledztwo francuskiej policji. Gdyby oni je normalnie
prowadzili, znalibymy wyniki, zanim trafiyby do Parya, bez trupw, rannych.
Nie pieprz! nie wytrzyma DG i zwrci si do prezydenta: NSA nie moe pogodzi si z
faktem, e jeden nasz agent terenowy zdobywa w jeden dzie wicej wiadomoci ni ich warta
miliardy fruwajca elektronika przechwyci przez rok.
My zajmujemy si faktami, a nie urojeniami. Podsuchalimy rozmowy dwch ludzi, dosownie
par mil od Langley. Jeden ukrad co z magazynu CIA, drugi mia to od niego odebra. Proste,
prawda? Wkroczyli geniusze Agencji ze wsparciem wojska, helikoptery i tak dalej. I co? Dwa
trupy w kilka godzin, adnych wiadkw, jeden ciko ranny. To, co zostao skradzione,
przepado, za to odkryto burdel!
Burdel to panuje u was nie wytrzyma DG. Z tego, co wiem, kto wam ukrad satelit!
Prezydent waln pici w st:
Cisza, do jasnej cholery!
Uwaam za suszny po raz pierwszy odezwaa si pani sekretarz stanu pomys reorganizacji
sub wywiadowczych.
Z twoimi opiniami powiedzia prezydent do smutnego w czarnym garniturze zapoznamy si
pniej. Prosz o wyjanienie zwrci si ponownie do Millingtona co maj znaczy
przesanki wskazujce na rzd i na mnie jako odpowiedzialnych.
Zadajc to pytanie, prezydent uwiadomi sobie, e pewna niepokojca go od paru minut myl
przybraa nagle bardzo konkretn form: Jedziemy na tym samym wzku. Spojrza na Millingtona.
Musz omwi kilka kwestii po kolei.
To niewtpliwie istotny wtek przerwa prezydent wysucham wszystkiego, co ma pan do
powiedzenia, Jason.
Dwa tygodnie temu skradziono z wojskowych magazynw w Wirginii eksperymentalny pistolet
produkcji ATK we wsppracy z Heckler und Koch. To bro w fazie testw, ktre prowadz na
razie jedynie specjalici CIA i ekspert Pentagonu.
Kto? spyta jeden z generaw.
Pukownik Mayerson. Ten pistolet skradziono wraz z magazynkiem. Bardzo nietypowy, z
tworzywa sztucznego, specjalna amunicja; nigdzie na wiecie nikt takiej nie uywa. Z tej broni
zamordowano w Alzacji, na wschodzie Francji, czowieka, ktry zamieszany by w przerzut broni
chemicznej z Iraku. Francuska policja prowadzi ledztwo i prdzej czy pniej trafi na producenta
tego pistoletu i do nas. To pierwszy trop.
Heckler und Koch ponownie wczy si genera produkuje ca seri takiej broni i jest ona
testowana w wielu krajach.
Tak odpowiedzia Millington prototyp serii XM8. Ale ja mwi o broni krtkiej; tego
pistoletu nie ma nawet na licie prototypw. Zrobiono kilka egzemplarzy dla nas. Jeden z nich
skradziono, uyto do morderstwa i podrzucono z powrotem do naszego magazynu. Widz tylko
jeden cel: budowanie tropu.
Dalej ponagli prezydent.
Z tych samych magazynw skradziono i nie podrzucono z powrotem fragmenty

instalacji, w tym kocwki spryskiwaczy uywane przez nas w Wietnamie do rozpylania orange
agent. Na rynku istniej dziesitki nowoczesnych urzdze, nawet cywilnych, lepiej nadajcych
si ni ten stary sprzt do rozpylania gazw, cieczy, toksyn, czegokolwiek. Widz tylko jeden
powd chci uycia go: propagandowy. Po pierwsze, w wyniku stosowania przez nas orange
agent i innych rodkw rozpylanych nad Wietnamem zgino szacunkowo p miliona ludzi, po
drugie, to my wymylilimy i wyprodukowalimy dioksyny. Nie wspomniaem jeszcze, e w
transporcie z Iraku wykryto najczystszy chemicznie TCDD, najsilniejsz z dioksyn. KGB
skopiowao, jeli mona tak powiedzie, dioksyny wykryte w Wietnamie i od tamtej pory
Rosjanie uywali ich w rozmaitych zamachach i morderstwach; w razie wykrycia twierdzili, e
tylko my produkujemy to wistwo, a wic oni nie maj z tym nic wsplnego.
Mwi pan w czasie przeszym przerwa genera rozumiem, e ju tego nie robi?
Mwiem w czasie przeszym o KGB, formalnie ju nie istnieje. Dioksynami otruto nie tak
dawno opozycyjnego wobec Kremla kandydata na prezydenta Ukrainy. Przey, zosta
prezydentem. Uyto wanie TCDD. Mog tylko doda, e jest to zwizek chemiczny, ktry nie
wystpuje naturalnie i nie jest produkowany w celach komercyjnych ani medycznych, jedynie
jako bro.
Kobieta siedzca nieopodal Jasona, ktra zabieraa ju gos w sprawie broni chemicznej, kiwna
potakujco gow.
Jason kontynuowa:
Nastpny element: finansowanie. Senatora Croxa wcignito w operacje, ktrych sam nie
rozumie. Pienidze szy z Dubaju do Berna i stamtd do Stanw pod przykrywk rnych
przedsiwzi, na przykad pod szyldem galerii sztuki. Zrobiono to tak, e w kadym z nich
pojawia si senator, i podejrzewam, e stworzono dokumentacj majc wykaza, e uczestniczy
w tym wiadomie. Mam do pana, panie prezydencie, pytanie: czy senator Crox zwraca si
ostatnio do pana z jakkolwiek spraw, czy kto z pana najbliszych wsppracownikw?
Co masz? prezydent zwrci si do asystenta, ktry nerwowo przeglda kalendarz,
rwnoczenie prbujc uruchomi laptop. Widzc, e to potrwa, prezydent powiedzia: Nic mi
nie wiadomo, ja si z nim nie widziaem, nie rozmawiaem od kilku lat. Odpowiemy panu
pniej, Millington. Prosz mwi dalej.
Nastpny trop to wykonawcy: adnych Arabw, muzumanw, fanatykw religijnych.
Wycznie Amerykanie, wycznie biali, na og byli wojskowi, prawnicy, senator, a dowodzi
nimi byy pracownik kilku agencji wywiadu USA.
W tym CIA nie mg si powstrzyma smutny facet z NSA. Tym razem nikt nie reagowa.
Prezydent zapyta:
Jaka jest skala zagroenia?
To zaley od wielu czynnikw: w razie rozpylenia z samolotu, a w tym kierunku id nasze
podejrzenia, od wysokoci, siy i kierunku wiatru, wilgotnoci, warunkw inwersji, czasu trwania.
Wymienione gazy paraliujce doda genera okrelane potocznie nerve gas, w temperaturze
otoczenia maj na og posta pynu. S bardzo lotne i cisze od powietrza. Przyjmuje si, e
dziesi kilogramw takiego gazu zabija stu ludzi w miecie redniej wielkoci.
A na Manhattanie? spyta kto cicho.
Genera waha si przez moment.
To zaley. Moe tysic tysice.
Istnieje rwnie kontynuowa Millington moliwo uycia samochodw z rozpylaczami.
Biorc pod uwag, e mamy do czynienia ze zmodyfikowan wersj gazu VX

i moliwoci uycia tony mieszanki gazw, w duych miastach jak Nowy Jork naley przyj
zagroenie rzdu kilkudziesiciu do stu tysicy ofiar miertelnych i znacznie wicej naraonych
na dugotrwae skutki ataku.
Jak chc to zrobi i kiedy?
Tego, niestety, jeszcze nie wiemy, mamy tylko pewne poszlaki.
Znw odezwao si kilka osb naraz. Tym razem przerwaa sekretarz stanu:
Jakie podjto kroki?
Wszystkie nasze dziaania s dokumentowane i na bieco przekazywane FBI.
Co pozwolio nam wtrci dyrektor FBI podj ledztwo w szerokim zakresie. Bdziemy je
prowadzi a do wyjanienia wszystkich okolicznoci.
Oraz wsppracujemy z Delta Force kontynuowa Millington.
Przecie FBI ma swoje siy specjalne przerwa prezydent.
Przeszkolone do zatrzymywania przestpcw odpowiedzia jeden z czterogwiazdkowych
generaw natomiast Delta likwiduje wrogw i poradzi sobie z broni masowej zagady.
Millington prbowa mwi dalej:
Departament Obrony zainstalowa wszystkie posiadane JCAD-y i odpowiedni ilo CAM-w
na Wschodnim Wybrzeu, gwnie w okolicach Nowego Jorku i Waszyngtonu.
Co to jest?
Joint Chemical Agent Detector wyjani inny genera to detektor posugujcy si akustyczn
fal powierzchniow. Dziaa w ten sposb, e wibrujce drobne krysztaki, absorbujc
najmniejsz nawet ilo czynnika chemicznego, zmieniaj sw czstotliwo. Inaczej mwic,
wykrywa on substancje chemiczne, zanim zostan uyte na masow skal. Natomiast CAM, czyli
monitor substancji chemicznych, to spektrometr ruchliwoci jonowej, mierzcy mas i adunek
wykrywanego czynnika.
Postawiono w stan gotowoci wszystkie suby. Millington pooy na stole teczk. Tutaj
jest wykaz. Mj wydzia koncentruje si na dziaaniach wywiadowczych i operacyjnych majcych
na celu wykrycie broni i wyeliminowanie ludzi mogcych jej uy. Mamy wsparcie oddziaw
specjalnych Delta.
Kto wyda zezwolenie na ich uycie? zapyta jeden z wojskowych.
Genera Dansford odpowiedzia DG do ktrego sam si zwrciem na podstawie
szczeglnych uprawnie, jakie uzyska wydzia Millingtona.
Uprawnienia te dotycz jedynie sytuacji bezporedniego zagroenia atakiem z uyciem broni
masowej zagady.
Tym razem przerwa Millington:
Uznaem, e z tak wanie sytuacj mamy do czynienia.
I to wanie nazywa si naduyciem!
Prezydent przerwa pytaniem:
Jaki jest zakres wsparcia?
Przerzucono oddziay Delta do bazy Quantico oraz rozmieszczono w rnych miejscach w
Waszyngtonie i okolicach. Na trzech nowojorskich lotniskach stoj samoloty transportowe z
oddziaami gotowymi do akcji. Na Manhattanie w dwch bazach Gwardii Narodowej
umieszczono ich oddziay szturmowe oraz jednostki specjalne FBI. Obecnie trwa dyslokacja
oddziaw chemicznych.
Zapada cisza. Prezydent chwil namyla si, w kocu powiedzia:
To niech pan ju std idzie i robi swoje. Prosz mnie informowa na bieco.
***

Tak, sucham?
Mwi Frank Shepard, profesorze.
Ach, witam pana.
Mam pewne pytanie, jeli mona. Z pask galeri zwizany jest artysta Siegmund Salicculus,
prawda?
Tak, chocia to nie jest moja galeria.
Oczywicie, przejzyczyem si. Czy sysza pan, profesorze, by pan Siegmund by
zaangaowany w projekt w malowanie helikoptera?
Pan artuje?
Nie, absolutnie nie, mwi powanie.
No c, o niczym takim nie syszaem. To nie wydaje mi si moliwe. Niech go pan sam o to
spyta.
Chtnie, ale nie mog ustali jego adresu.
Ma pracowni na SoHo, tam go mona znale.
Chcesz kogo? spytaa Nancy.
Sam pjd. Czy mamy jaki wolny numer, nieuywan lini, eby kto mg nagra
wiadomo?
Jasne, mamy sporo takich linii, na przykad, gdy trzeba da ogoszenie.
Chodzi mi o tak, ktr mona wyczy z uytku. Prawd mwic, sprawa prywatna.
Nie ma problemu. Poczekaj.
Gdy wrcia, trzymaa kartk papieru. Umiechna si.
Do twojego wycznego uytku.
Dziki.
Zamkn za sob drzwi, wybra numer.
Sue, nie odkadaj suchawki! Musz ci co
Na Boga! Przecie powiedziaam ci ju wyranie: mam do! Nie chc ci widzie! Ani
sysze! I skd w ogle masz mj numer?
Sue, przysigam: nie moesz odoy suchawki! Chodzi o wasze bezpieczestwo! Moe o
ycie. Posuchaj, to bez zwizku z nami. Chodzi o co waniejszego. Nie mog ci wszystkiego
wyjani. Ale musisz mnie posucha!
Zaniemwia. Bya zaskoczona telefonem, ale staraa si zachowa spokj, chocia myli jak
szalone przebiegay jej przez gow. Przypomniaa sobie rozmow z koleank.
Sue, posuchaj. Trzeba, ebycie jak najszybciej wyjechay. Koniecznie. Na kilka dni.
O czym wtedy mwia Meg? e syszaa: kto zgin, a on powiedzia, e ma dojcia. Tak
rozmawiaj gangsterzy.
Suchaj, Sue, spakuj si od razu i wyjedcie z Nowego Jorku.
Oszalae? Co ty wygadujesz? Gdzie mamy jecha? Po co? Te twoje tajemnice! Daj mi spokj!
I w ogle, o co ci chodzi?
Nie mog ci powiedzie nic wicej. Ale prosz ci, bagam, rozkazuj: we Toy i wyjedcie.
Nic nikomu nie mw, tylko jedcie. Gdziekolwiek. Moe Teksas? Znam tam takie miejsce nad
jeziorem.
Jaki Teksas? S wita Boego Narodzenia.
To moe w gry? Salt Lake City?
Przecie to na kocu wiata!
A wic jednak, jakie porachunki! Tak wyglda ycie rodziny gangstera!
Posuchaj, zapisz numer, pod ktrym jestem cay czas, zawsze moesz zostawi

wiadomo. Kategorycznie prosz, wyjedcie. To nie jest proba, to danie. Wiesz, e nigdy nie
uywaem takiego tonu. To konieczno!
Gangsterzy mszcz si na rodzinach. Zabij Toy albo nas porw.
Prbowaa mu przerwa.
I nie pytaj mnie teraz o nic. Spakujcie si od razu i wyjedajcie. Nie mog duej rozmawia.
Pakujcie si, pa.
***
Dochodzia pnoc czasu lokalnego, gdy kolumna samochodw wjechaa na teren portu Shuwaikh
i skierowaa si ku najdalszym halom magazynowym.
Na schodach do biura pierwsi byli dwaj komandosi. Pozostali, w sumie kilkunastu ludzi, rozeszli
si po parkingu, zagldali do opuszczonych biur.
Drzwi na pitrze byy zamknite, wywaono je. Na pododze pod cian znaleziono zwoki
niskiego, ysiejcego czowieka.
Gdy samochody odjechay, nad opuszczon cz portu Shuwaikh powrcia grobowa cisza.

ROZDZIA 45 18 grudnia, niedziela pnym popoudniem


Rusze dup, dugo mam jeszcze czeka!?
Chciaem tylko
Gwno mnie obchodzi, co chciae. Jedziemy!
Ernest zamkn bram, wsiad do samochodu i ruszyli. Lungerd jecha ostronie po mokrym
asfalcie. adunek znacznie obcia tyln o.
A jak si napatocz ci lotnicy?
Nikt si, kurwa, nie napatoczy. Ju ci mwiem, e mechanik jest sam. Rozmawiaem z nim,
przed chwil.
No fakt.
***
Przesta, kole, wali w te drzwi, bo mi eb pknie!
Frank odwrci si. Przed drzwiami naprzeciw staa kobieta w niebieskiej peruce.
Szukam faceta nazwiskiem Siegmund Salicculus.
To se szukaj, ale tak nie wal.
Zatrzasna cikie drzwi. Naklejka na drzwiach ostrzegaa: Beware of dogs and politicians.
Pod ni umieszczono wizerunek psa. Polityka nie byo. Zapuka w nos rottweilera.
I co? Teraz bdziesz wali w moje? Wa, skoro ju tu jeste.
Pod cianami pracowni stay obrazy. Najwikszy przedstawia koci na tle kolorowych
prostoktw.
Podoba ci si? spytaa. Najnowszy, Koci powszechny Malewicza?
Czy tu naprzeciw pracuje Salicculus?
Pracuje?
Czy ma tam pracowni?
Ma, ma, nic si nie martw, kole.
Chciabym z nim pogada.
On teraz wygasza kazanie; zawsze, zanim zmrok zapadnie.
Kazanie?
Zaczyna w sobot, a koczy Bg jeden raczy wiedzie.
Gdzie?
Jak to gdzie? Zawsze w tym samym miejscu. W Fanellis, przecznic dalej.
Frank nie znalaz innej drogi, wyszed tak, jak si tu dosta: schodami poarowymi.
Doszed do rogu. Nad drzwiami szyld: Fanellis. Znalaz si w zadymionym wntrzu. Wzdu
baru na wysokich stokach siedziao kilka osb. Wszed w gb sali. Wszystkie miejsca byy
zajte.
Julio, poprosz hamburgera i jeszcze dwa razy facet przy stoliku pod oknem wskaza na
puste butelki.
Nie jedz tego wistwa wrzasn blondyn we fraku.
Wszed na krzeso jak na trybun.
Oni je robi ze zderzakw! Kiedy to byy przynajmniej resztki zwierzt: kopyta, sier, ogony,
a teraz to tylko recykling. Miel plastikowe odpadki samochodw i robi z nich miso! Jest taka
fabryka, gdzie produkuj zapachy. Testowali na bezdomnych na Manhattanie. Jak wysmarowali
zderzak w samochodzie czym takim, to godny si rzuci i zacz rba, bo to by

zapach befsztykw w sosie barnaise. Miel te zderzaki, akumulatory, tam nawet nie ma koskich
kopyt, dodaj zapach befsztykw i to resz.
Sal, odwal si. Julio, dobrze wysmaony, prosz!
Frank zwrci si do kelnera za barem:
Siegmund Salicculus?
We fraku odpowiedzia i zaj si butelkami.
Blondyn zeskoczy na podog i rykn:
Id si odla!
Frank poszed za nim. Znaleli si w pustej sali dla niepalcych.
Siegmund Salicculus?
We wasnej osobie.
Frank Shepard, FBI pokaza legitymacj.
Fajna, poyczysz?
Innym razem. Mam pytanie.
Ja te. Czy to prawda, e nosicie przy sobie laserow bro, z ktrej mona zabi smoka?
Odpowiem, ale ty pierwszy. Czy malowae albo masz zamiar malowa jaki migowiec?
Siegmund Salicculus wytrzeszczy oczy.
Jaja se, gociu, robisz?
Niezupenie.
No co ty? migowiec? Znaczy helikopter?
Taki prawdziwy, co lata.
Mwisz powanie?
Zupenie. Malowae czy nie?
Ja, facet, nigdy niczego nie malowaem. Robi instalacje, a pieprzonej latajcej maszyny
mierci nie dotknbym za adne skarby. Podrapa si w gow i zacz: No, chyba
Co chyba?
No, chyba eby To cakiem dobry pomys: spali go albo porba na kawaki. Najlepiej jedno
i drugie.
Znasz innego artyst o podobnym nazwisku? spyta Frank, chocia zna odpowied.
Sprawdzono rejestr kilkuset tysicy artystw: uznanych, sawnych i tych, ktrzy mieli nadziej
sta si takimi.
Tak, Rembrandt.
A kogo, kto maluje migowce?
Te znam, Leonardo da Vinci.
A co robie od wczoraj, powiedzmy, po poudniu.
Jak to co? Zaparkowaem tutaj i tak jako zeszo.
***
Steve wsta od stou, jego partner dopija kaw.
O ktrej wrcicie? zapytaa ona Stevea.
Niezbyt pno, zadzwoni odpowiedzia i zwrci si do Jerryego: Musimy spojrze na ten
sprzt, czy wszystko w porzdku.
Sami musicie sprawdza, nie macie mechanika?
Mamy, nawet dwch. Senator chcia mie swojego czowieka, paci za niego.
Mia pilnowa zaadunku aparatury pomiarowej, ale wol na to rzuci okiem.

Masz wtpliwoci?
Wiesz, jak to jest, strzeonego Pan Bg strzee.
Jasne, moemy sprawdzi u producenta.
Masz jego numer?
Jest na obudowie.
Helikopter wyprowadzono z hangaru. Kolorowe litery i nieco dziwaczny obrazek z palm nie
zachwyciy pilotw, ale sposb zamocowania tych skrzynek z aparatur pomiarow nie budzi
zastrzee. Mechanik zapewni, e dopilnowa wszystkiego i nie odszed od maszyny nawet na
sekund.
Steve poszed do biura zadzwoni. Telefon odebraa kobieta. Poinformowaa, e zawsze musi by
dostpny dyurny inynier. Przeczono rozmow. Inynier potwierdzi, e taki sprzt niedawno
zosta wykonany na zamwienie, e specjalnie dopasowano ksztat obudowy do wielkoci luku
bagaowego helikoptera. Wymienili jeszcze kilka zda i rozmowa zostaa zakoczona.
Przed hangarem sta niebieski migowiec z t palm zachodzc na litery Crox Wings.
Zasoniy poprzedni napis: Floyd & Stranton Air Service.
By gotowy do lotu.
***
Prezydent powoa Grup do spraw Sytuacji Nadzwyczajnych i wyznaczy jej pierwsze
posiedzenie w Pokoju Sytuacyjnym w podziemiach Biaego Domu na godzin dziewitnast.
Dziaao ju Centrum Kryzysowe w siedzibie gwnej FBI przy Ninth Street. Kierowa nim
dyrektor FBI, ktry utrzymywa sta czno z zespoami w terenie, z Pokojem Sytuacyjnym w
Biaym Domu i z Langley.
W gabinecie w podziemnym Centrum Operacyjnym CIA siedzieli trzej mczyni: DG, jego
zastpca do spraw operacyjnych Marcus Malcolm oraz ich go Tracy Bedoky, zastpca dyrektora
FBI.
Millington siedzia przed sferycznym ekranem rozpocierajcym si nad gowami ludzi przy
komputerach.
Mamy komunikat wywiadu wojskowego.
Z centralnej czci ekranu znika mapa Wschodniego Wybrzea i pojawi si obraz z satelity:
zielono-szare plamy poprzecinane czarnymi nitkami poudniowe krace hrabstwa Ulster w
stanie Nowy Jork.
Stare trawiaste lotnisko powiedzia jeden z analitykw hangar i dwa baraki. Siedziba firmy
Floyd & Stranton Air Service. Maj stary zepsuty samolot i nowy migowiec. Oraz licencj na
loty nad Manhattanem.
W dolnej czci ekranu, zarezerwowanej dla informacji nadchodzcych z FBI, pojawiy si
umiechnite twarze dwch mczyzn.
Zdjcia sprzed roku: Jerry Floyd i Steve Stranton.
Poniej zaczy pojawia si rzdy liter i cyfr. Uoyy si w histori mczyzn, ich wojskow
karier, odznaczenia. Po chwili nastpny tekst i nastpne cyfry historia ich firmy, obroty,
deklaracje podatkowe, nazwa firmy leasingowej.
Jako ostatnia pojawia si informacja w prawym grnym rogu ekranu. Pochodzia z Wydziau
Operacji Specjalnych CIA znanego jako Sekcja Kontroli Procedur i Dokumentacji. Przekaza j
Tom Woodrich. Firma zostaa sprzedana dwa tygodnie temu. Nie nazywa si ju Floyd & Stranton
Air Service, lecz Crox Wings.
Pewnie nawet o tym nie wie wyrwao si komu.

Gdzie oni s? zapyta Millington.


Wanie lduj na JFK.

ROZDZIA 46 18 grudnia, niedziela wczesnym wieczorem


Od momentu przechwycenia sygnaw na Bronxie sprawy nabray tempa. Kady dzwonicy tam
telefon, kada przekazana informacja dodaway nowy trop.
Opuszczajc SoHo, Frank otrzyma wiadomo, e w Queens namierzono czowieka dzwonicego
pod numer kontaktowy Serova. Dzwonicy zostawi wiadomo, e jedzie po samochd i czeka
na polecenia. Telefonowa z takswki. Zanim si rozczy, poda kierowcy adres w Kew Gardens.
Na podstawie analizy gosu ustalono, e to byy pracownik CIA, niejaki Mark Dwellin. Pod
wskazany adres udaa si specjalna ekipa FBI, zawiadomiono biuro na Manhattanie.
Frank pdzi teraz lewym pasem Grand Central Parkway. Do Kew Gardens zostao mu nie wicej
ni wier mili, gdy z centrali otrzyma polecenie: natychmiast ma si uda na JFK. Zapytano go,
czy ma bro. Nie mia. Poinformowano go, e na lotnisku jest ju pukownik Ashby i e bdzie
dowodzi.
Zanim dotar do ostatniego odcinka JFK Expressway, powiadomiono go o szczegach sytuacji.
***
Najpierw w prognozie pogody, pniej w wiadomociach CNN podano informacj o pogorszeniu
si warunkw pogodowych nad Nowym Jorkiem. Specjalista usiowa tumaczy, e wstpujce
prdy nagrzanych nad ldem mas powietrza, przesuwajcych si nad ocean, w zderzeniu z
opadajcymi zimnymi prdami znad lodowatego oceanu wywouj zjawisko podobne do tego,
jakie wystpuje w chmurach typu cumulonimbus, z tym e w tym wypadku nie ma chmur,
natomiast s turbulencje. Samoloty majce ldowa w Nowym Jorku kierowane s do New
Haven, Bridgeport, Newburgh i innych lotnisk.
Nie wyjaniono, dlaczego owe zjawiska atmosferyczne uwziy si tylko na przylatujcych i nie
stanowi zagroenia dla samolotw startujcych. Pilot wojskowego transportowca opowiada o
przygodzie sprzed p godziny, gdy dosta si w taki wznoszco-opadajcy ruch mas powietrza i
jego samolotem rzucao jak upink na fali. By niezwykle przekonujcy. Wszystko jego siwe
wosy, ujmujcy umiech i wiek budziy najwysze zaufanie.
Nie by pilotem. By psychologiem z wydziau specjalnego FBI.
***
Samolot transportowy Galaxy, ktry tkwi nieruchomo na pnocno-zachodnim kracu lotniska
imienia Johna F. Kennedyego, oy. Tylna cz drgna i zacza powoli opuszcza si. Maszyna
ukazaa swe przepastne wntrze, z ktrego wyonia si ciarwka. Za ni nastpne. Zjechay na
pyt lotniska i odjechay prowadzone przez lotniskowego pilota.
***
Biaa furgonetka z drzewkami witecznymi i bombkami choinkowymi na karoserii wjechaa na
parking przed budynkiem lotniska.
Lungerd zaparkowa, sign do schowka, wyj fiolk, strzykawk i podwin rkaw. Nabra
zawarto fiolki, unis ig do gry, wypuci kilka kropel i wstrzykn w przedrami. Spojrza w
obiektyw kamery i unis kciuk.

***
Ty idioto! zamia si Serov. Zaraz ci szlag trafi razem z caym tym gwnianym miastem!
Za oknem, w liciach wysokich palm, szumia wiatr. Do witu nad Larnaca Bay pozostao kilka
godzin. Siedzia przy biurku z polerowanego orzechowego drewna. Przed nim lea otwarty
laptop. Nieco dalej, na szklanej szafce sta duy telewizor.
Serov przysun filiank i nala do niej kawy z termosu. Na ekranie telewizora wiadomoci CNN
jakie gadajce gowy, tym razem o pogodzie. Spojrza na ekran laptopa. Obraz z kamery w
furgonetce nie mg go niepokoi. Lungerd ju znik, rne samochody przesuway si w polu
widzenia kamery. Na parkingu pojawiali si jacy ludzie, po chwili znikali. Zobaczy wysokiego
faceta z telefonem przy uchu, idcego do hali lotniska. Mia na sobie brzowy paszcz i biae
spodnie. Odnis wraenie, e ju go kiedy widzia. Przenis wzrok na ekran telewizora
zaniepokoi go urywek zdania: bya mowa o turbulencjach, lecz teraz pojawia si reklama. Nie
oglda programu uwanie. Czeka, a pojawi si pasek breaking news. Ponownie spojrza w
ekran laptopa. Szuka mczyzny w biaych spodniach. Ju go nie byo.
***
Frank szed, uwanie si rozgldajc. Wyj telefon, wybra numer automatycznej sekretarki.
Usysza zapakany gos Susan:
To wistwo, dzwoni ju chyba dziesity raz. Nie wiem, o co chodzi, ale robi, co chciae, a
raczej, co kazae. Ale po raz ostatni! Jedziemy do Catskills, do takiego niewielkiego pensjonatu.
Nazywa si U Eddygo. Numer znajdziesz w ksice. Oczekuj wyjanie.
Schowa telefon. By spity. Wcign gboko zimne powietrze, przymkn oczy; musia
wyczy emocje, pozostawi za sob wiat spraw nieistotnych. Tak! Nieistotnych! nakaza
sobie, chocia gdzie w gbi poczu ciar. Zacisn pici, otworzy szeroko oczy i ruszy przed
siebie. Powinien mie czas, eby przestudiowa mapy drg dojazdowych, ewakuacyjnych,
poarowych, plany i przekroje parkingw, wejcia i wyjcia, windy osobowe i towarowe, sposb
zaopatrzenia, parkingi dla obsugi i personelu, wjazd dla karetek pogotowia, i przyjrze si
dokadnie budynkom; ich plany, ukad pomieszcze, komunikacja wewntrzna, sklepy i ich
zaplecze, pomieszczenia socjalne personelu, strefy dostpu, BMS, automatyczny system
przeciwpoarowy, czy dziaaj czujniki, systemy kamer, ich zasig, centrum monitorowania,
stopie przeszkolenia personelu, kompetencje stranikw. Powinien to wszystko przestudiowa,
przeanalizowa, pozna i nauczy si na pami. Powinien na to wszystko mie czas, duo czasu.
Ale nie mia.
Szed przez parking. Obserwowa, zapamitywa, analizowa, kojarzy.
Dostrzeg bia furgonetk z drzewkami boonarodzeniowymi.
Gdzie ju widzia taki samochd.
Gdzie?
Przewija w pamici zachowane obrazy, skada ich fragmenty niczym strzpy fotografii.
Pstrykn palcami.
Mam! Bronx! Parking, stay tam trzy takie. Czy ma to znaczenie? Pewnie nie, ale z jakiego
powodu zarejestrowa ten obraz.
Biaa furgonetka na parkingu powiedzia do mikrofonu na szyi ozdoby witeczne, trzy takie
same stay na parkingu na Bronxie.

Jego gos rozleg si w podziemiu Langley.


Sprawdzi poleci Millington.
***
Lungerd sprawdzi nadajnik: by tam, gdzie by powinien, w kieszeni kurtki. Chcia przyspieszy
kroku, gdy co poruszyo si w krzakach w betonowym klombie.
Kot wyprysn z kryjwki, zatrzyma si i nie zwaajc na nadchodzcego, pomaszerowa pod
najbliszy samochd.
Lungerd nie zwrci uwagi na to, e przebieg mu drog. Tych, ktrzy staj mu na drodze,
mordowa. Kotami, nawet czarnymi, nie zawraca sobie gowy.
Lubi mordowa. Zadawa bl. Patrze w oczy konajcego. Sysze rzenie duszcego si
czowieka. Myl o tysicach, ktrzy zaczn chwyta si za gardo, podniecaa go. Ostatnia noc i
dzisiejszy poranek rozzuchwaliy go.
Sta si maszyn do mordowania. Sprawn, niebezpieczn, nienasycon. Utraci niepokj, zniky
wtpliwoci, pozostay emocje.
Potrzebowa mierci.
***
Ile czasu moe trwa ta akcja? Godzin, dwie, ca dob?
Frank wiedzia, e musi pokona stres i zmczenie, ktre prdzej czy pniej si odezw.
Kontrolowa swoje reakcje, czasami otrzsn si jak biegacz rozluniajcy minie przed
startem.
Co poruszyo si przy zaparkowanym samochodzie. Zobaczy duego czarnego kocura. Szed
prosto przed siebie zbienym kursem z Frankiem, na ktrego nie raczy zwrci uwagi. Natomiast
on dostrzeg jego wystrzpione, szpiczaste uszy.
Nocny wojownik, pomyla nie bez sympatii.
***
Brama uniosa si do gry i do rodka wjechay dwie wojskowe ciarwki.
Trjka mczyzn w niebieskich kombinezonach podniosa si z platformy wzka bagaowego.
Byli w hali oddalonej od gwnej czci terminalu. To tu w razie problemw z przepustowoci
lotniska przywoono dodatkowe bagae. Tutaj te skadowano bagae nieodebrane. Od dziesiciu
minut na lotnisku zrobio si zadziwiajco pusto: samoloty co prawda odlatyway, ale adne nie
ldoway. Pierwsi wyczuli t zmian ludzie z obsugi transportu bagay i zrobili sobie przerw na
papierosa.
Gdy brama uniosa si, przestraszyli si, e ich nakryto. Samowolna przerwa nie bya mile
widziana, za palenie na terenie lotniska wylatywao si z pracy.
Jednak to, co zobaczyli, przerazio ich znacznie bardziej. Z wojskowych samochodw wyskoczyli
komandosi, wynosili skrzynie, rozkadali je na pododze i wyjmowali bro. Karabiny, pistolety,
amunicj, granaty, a na kocu rczne wyrzutnie rakietowe. Zaoyli maski przeciwgazowe.
onierze, ktrzy wysiedli z drugiej ciarwki, woyli gumowe ochronne stroje, aparaty
tlenowe, hemy. Wygldali jak kosmonauci. Na to wszystko zaoyli jeszcze jedn warstw
ochronnej odziey maskujcej i wzili bro.
Robotnicy chcieli si schowa, lecz zostali dostrzeeni.
Oficer przywoa kilku cywilw, a raczej komandosw, ktrzy zdjli mundury lub wkadali na nie
cywilne ubrania. Dwch podeszo bliej i obejrzeli cignik. Jeden go uruchomi.

Drugi odpi brezent podwinity do gry. Opadajc, zakry platform wzka.


Potrzebujemy takich kombinezonw jak wasze powiedzia oficer i kurtki.
Tu nie ma, s w magazynie.
Wemiemy wasze.
Przeraeni robotnicy zaczli si rozbiera.
Jeden z komandosw spojrza na bagae ustawione pod cian.
Co to? zapyta.
Nieodebrany
Komandos podszed do nart w czarnym pokrowcu. Rozpi go, wyj narty, otworzy swj
pojemnik, wyj z niego karabin snajperski i woy do pokrowca. Wybra sobie plecak, zarzuci
na plecy i wrci do oficera, ktry uruchomi laptop, rozwin rulon z planami budynkw i
zwrci si da snajpera z plecakiem i nartami:
Tamte drzwi, przejcie przez hal, drugie drzwi po prawej, schodami na dach. We jeszcze
dwch.
***
Kot laz dalej. Kilka jardw od ng Franka zwolni i ugi apy. Dopiero teraz raczy zauway
czowieka. Frank dostrzeg pewn arogancj. Ten kot by po prostu bezczelny! Ugi apy jeszcze
bardziej, pochyli zbjecki eb do przodu i ruszy przed siebie.
Chcesz kopa w dup?!
Kocur przysiad, odwrci si i strzygc pokancerowanymi uszami, pobieg tam, skd przyszed.
Ustpi, uzna wyszo przeciwnika.
Frank ju go nie widzia. Jego wzrok zatrzymaa tablica reklamowa. Solidna, stalowa konstrukcja,
ktra musi stawi opr podmuchom wichury. Za tablic prawdopodobnie znajduje si platforma
montaowa, a teraz, wieczorem, reflektory, owietlajc tablic, zostawiaj jej ty w gbokim
mroku.
Idealne miejsce dla obserwatora lub snajpera. Moe gdzie tam, niewidoczny, kryje si Bayard
czy jaki inny. Ile jest takich tablic? Sto? Z tego dziesi w miejscach potencjalnie A moe s
te od strony pyty lotniska? Moe. Ilu by trzeba ludzi, eby je wszystkie sprawdzi? Nie
wzbudzajc podejrze. Ile na to potrzeba czasu?
Dostrzeg kp drzew w oddali.
Czy z nich wida pyt lotniska? Bruksela kamera Gdyby by czas, mona by wysa
Gdyby by czas.
***
W Centrum Dowodzenia w podziemiach Pentagonu rozleg si natarczywy dwik dzwonka.
Rozbyso czerwone pulsujce wiato. Wykryto lady promieniowania. Ogoszono alarm.
Nastpny sygna wskazywa wykrycie ladw broni chemicznej. Obydwa rda zagroenia
zostay zlokalizowane. Queens.

ROZDZIA 47 18 grudnia, niedziela wieczorem


Ilo napywajcych danych zwikszaa si z kad minut, a szary dotd ekran mimo
gigantycznych rozmiarw zapeni si ju prawie w caoci zdjcia satelitarne, mapy kilku
rejonw Wschodniego Wybrzea oraz niekoczce si rzdy cyfr uzupeniay obrazy z coraz
wikszej iloci kamer: tych zainstalowanych na lotnisku, z samochodw wojskowych oraz z
ciemnej furgonetki udajcej meblowz, ktra wanie dotara na parking przed JFK Airport. By
to najnowszy nabytek Agencji. Ta niepozorna ciarwka bya prawdopodobnie najdroszym
pojazdem poruszajcym si po amerykaskich drogach. Bya w stanie nie tylko filmowa,
fotografowa, nagrywa, ale rwnie przechwytywa, rozpoznawa, analizowa wikszo
sygnaw, jakie urzdzenia stworzone przez czowieka mogy wysya. Zainstalowana w niej
aparatura moga rwnie posuy do zakcania pracy tych urzdze, jak te do przewietlania
obiektw, w tym samochodw.
Furgonetka ta poruszaa si zwykle w towarzystwie czarnego chevroleta z agentami ochrony.
Tym razem towarzyszya jej biaa ciarwka Ministerstwa Obrony, monitorujca zagroenie
atakiem broni masowej zagady. Bya wyposaona w urzdzenia wykrywajce obecno
materiaw radioaktywnych.
Czterech komandosw z oddziaw Delta uzupenio normaln obsad tego jedcego
laboratorium.
Millington obserwowa obraz parkingu. Wrd zaparkowanych samochodw dostrzeg bia
furgonetk ze witeczn choink z bombkami na boku.
Mamy wyrany sygna usysza gos z ciarwki sabe promieniowanie beta, zaraz podamy
charakterystyk.
Mamy dwa sygnay z biaej furgonetki z choink zameldowano z meblowozu sprawdzam
czstotliwo. Po chwili ten sam gos doda: Telefony komrkowe, ale w rodku nie ma
nikogo.
***
Mark Dwellin lea skuty na pododze samochodu pdzcego ulicami Queens.
dam adwokata.
Nie pomoe ci adna papuga. Doywocie za udzia w zamachu terrorystycznym.
Dwellin poruszy si.
Teraz nas nikt nie syszy doda oficer FBI za dwie minuty bdziemy na miejscu i twoje
zeznania bd nagrywane. Masz mao czasu na decyzj. Mog powiedzie, e od razu
wsppracowae albo e wiadomie opniae zeznania, eby zamach si uda. Rok w
zawieszeniu albo doywocie. Wybieraj!
Ja przecie nic nie zrobiem.
Co miae zrobi?
Tylko odstawi furgonetk.
Co w niej jest?
Nie wiem, mwi tylko, e kamera
Gos Dwellina i przesuchujcego go oficera FBI by przekazywany bezporednio do budynku
imienia Edgara Hoovera przy Ninth Street w Waszyngtonie, a stamtd do Langley.
***

Kamera w samochodzie usysza agent w meblowozie.


Jedna czy wicej?
Do rozmowy wczy si pukownik Ashby. Siedzia w ciarwce na pycie lotniska wrd
autobusw. Teraz w kadym autobusie byo po czterech komandosw: jeden za kierownic, w
cywilnej kurtce, i trzech ukrytych za siedzeniami. Autobusy ustawiono tak, e zasaniay
ciarwk, bdc ruchomym centrum dowodzenia. Ashby powiedzia:
Drugi telefon moe uruchamia adunki wybuchowe.
Moemy zakci ich sygna odpowiedzia agent.
To zrbcie to, do cholery! Tylko tak, eby nie byo was wida. Ashby spojrza jeszcze na
monitor pokazujcy pooenie jego ludzi i doda: Alfa i Bravo do sektora trzeciego!
***
Kto pochyli si nad Millingtonem:
Bdzie poczenie z Biaym Domem, prezydent da raportu.
Przecz go na razie do Starego szepn Jason i doda gono, do mikrofonu: Czy te telefony
zostay ju zakcone?
Za nieca minut odpowiedzia kto z meblowozu chocia
Co, chocia?
Dla pewnoci, e aden sygna nie dotrze do tego, ktry uruchamia czy moe uruchomi
Detonator podpowiedzia Jason.
Wanie, dla pewnoci wolabym zaoy na tym samochodzie nadajniki.
Ile i jak wygldaj? spyta Millington.
Paskie gumowe kka, czarne, o rednicy piciu cali.
Jak te bombki na choince?
Mniej wicej. Zaoymy dwa na szybach drzwi i dwa z tyu.
Dyskretnie. Furgonetka moe by obserwowana.
Czy moecie przewietli furgonetk? spyta Ashby.
Tak, ale musimy stan obok. Trzeba zabra samochd, ktry koo niej stoi.
Zaraz go zabierzemy.
***
Millington, co si tam dzieje, do cholery?
Sporo ju wiemy, panie prezydencie.
Ale ja, do cholery, nie wiem!
Kontrola lotw zatrzymaa helikopter na pycie, nie dosta pozwolenia na start. JCAD i CAM
wykazay, e w helikopterze jest bro chemiczna, z ca pewnoci.
To niech stamtd odleci albo
Wiemy, e kupiono w Niemczech dwa urzdzenia: bardzo precyzyjny czujnik wysokociowy i
radiowy nadajnik o szerokim pamie.
Nie mona
Nie da si zakci wszystkich sygnaw w caym Nowym Jorku. Podejrzewamy, e helikopter
jest obserwowany, przez kogo albo przez kamery lub jedno i drugie. Istnieje moliwo, e jeli
wystartuje, system rozprzestrzeniania gazw uruchomi si automatycznie, jeeli nie, helikopter
zostanie wysadzony w powietrze.
Prezydent nic nie odpowiedzia.

W rodku poza dwoma pilotami, byymi wojskowymi, jest trzech pasaerw. Dopuszczamy
moliwo, e jeden z nich to samobjca. Zakadamy, e piloci nie wiedz o adunku. Wiemy ju,
e ich dowdc przed laty by pukownik Mayerson.
Co z plutonem?
Prawdopodobnie brudna bomba z detonatorem uruchamianym przez telefon komrkowy jest w
ciarwce na parkingu. Prbujemy si do niej dosta.
Ewakuacja?
Nie moemy, dopki istnieje moliwo wysadzenia helikoptera. Na lotnisku wszystko musi
wyglda normalnie.
Jaki plan?
Rwnoczesne zajcie helikoptera, rozbrojenie adunku plutonu i likwidacja moliwoci
zdalnego odpalenia.
To nie jest proste.
Nie jest.
Wykonalne?
Jedyne.
Kim s ludzie, ktrzy chc
Karl Lungerd i Ernest Bayard, jeeli to panu co mwi.
Co to za jedni? ze zoci spyta prezydent.
Amerykanie.

ROZDZIA 48 Cypr, noc z niedzieli na poniedziaek


Sign po cygaro. Zaczyna si irytowa. Od przylotu helikoptera na JFK mino prawie
czterdzieci minut. Wci nie wystartowa. Dobr wiadomoci by brak wiadomoci od
Lungerda mia dzwoni tylko w sytuacji kryzysowej.
Serov by spokojny o wasne bezpieczestwo. Apartament na ostatnim pitrze nalea do firmy
cypryjskiej zajmujcej si handlem dywanami. Firma bya jego, cho zarejestrowano j na inn
osob. Na ostatnim pitrze znajdowao si jeszcze jedno mieszkanie. Jego wacicielem by
pewien Biaorusin. Byy pilot wojskowy przed laty suy w Armii Czerwonej. Teraz u Serova.
By pilotem learjeta stojcego na lotnisku, dziesi minut drogi z centrum miasta.
Learjet nalea do cypryjskiej firmy handlujcej rosyjsk rop. Firma z kolei bya wasnoci
midzynarodowego konsorcjum, reprezentowanego przez pewn kancelari prawn w Larnace.
Konsorcjum kontrolowa Serov.
W ssiednim budynku, rwnie na ostatnim pitrze, byo mae mieszkanie oddzielone od
mieszkania Biaorusina cian. Wynaj je na dwa lata Serov, uywajc innego nazwiska.
Z azienki jego luksusowego apartamentu byo ukryte przejcie do mieszkania Biaorusina, z tego
za mieszkania mona byo przej, po odsuniciu szafy, do wynajtego mieszkania w ssiednim
budynku.
Oglda telewizj. Na Wschodnim Wybrzeu mina sma wieczorem. By pewien, e program
zostanie przerwany, by przekaza wiadomoci, na ktre czeka.
Na razie CNN informowaa o awarii wodocigw uoonych pod Nassau Expressway i wypadku
cysterny, ktra zablokowaa dojazd do lotniska.
Co tam si dzieje?
Przenis wzrok na ekran laptopa. Na parkingu panowa spokj, przejechaa jaka biaa
ciarwka. Ale skd si wzia taka ciarwka na parkingu dla samochodw osobowych,
pomyla. Kamera w furgonetce uchwycia jaki ruch. Z boku, na skraju pola jej widzenia,
pojawia si zwalista posta. Murzyn, kloszard. Murzyn znik. Na szybie furgonetki, na drzwiach
od strony kierowcy dao si zauway co okrgego. Czarne kko.
Serov odoy cygaro. Na ekranie laptopa pojawiy si smugi, kolorowe paski i obraz znik.
***
ty samochd z dwigiem stan za zielon hond, jak najbardziej prawidowo zaparkowan
obok furgonetki z choink na boku. Dwch facetw w kurtkach Traffic Department jeszcze
sprawniej ni zwykle uwino si z odholowaniem auta. Na wolne miejsce wjechaa ciemna
furgonetka. Na boku miaa wyrysowane meble, na dachu paski pojemnik.
***
Serov wzi jeden z nowych telefonw komrkowych i wybra numer.
Co jest, Karl?
Nie wiem, kurwa, stoi. Za pogoda. Zabra trzech pasaerw, ale, kurwa, stoi.
Co si dzieje?
No, kurwa, nic. Teraz widz takie wzki na bagae, ale do daleko, i autobus, pusty, bez
pasaerw.
Pi minut, nie wicej. Wiesz co masz robi?

Jasne, e wiem.
Zaczekaj dokadnie pi minut, ani sekundy duej!
Przerwa poczenie, wyj z aparatu bateri i kart, wsta, sign po suchawk na cianie
wewntrzny telefon czcy z mieszkaniem obok.
Siergiej, wstawaj powiedzia po rosyjsku bez akcentu maszyna ma by gotowa za p
godziny.

Wiem, do cholery, ktra jest godzina. Serov zaczyna traci cierpliwo.

Najdalej za p godziny. I we kogo ze sob, najlepiej Stiepana, byle by trzewy. Zgo, e


lecicie sami, do Syrii. I czekajcie w samolocie. Nie dzwo do mnie.

ROZDZIA 49 Nowy Jork, 18 grudnia, niedziela wieczorem


Biura lotniska wieciy pustkami, co w niedzielny wieczr jest zrozumiae. Zamieszanie panowao
natomiast w sekretariacie dyrektora. Kilku urzdnikw cignito w trybie pilnym, w tym samego
szefa dyrektora lotniska. Byli tam te: zastpca burmistrza Nowego Jorku w smokingu, prosto
z jakiego przyjcia, jeden z zastpcw dyrektora FBI, poirytowany doradca prezydenta, ktry
znalaz si na lotnisku, bo mia tego wieczoru odlatywa na urlop, dystyngowana starsza dama z
Departamentu Sprawiedliwoci, szef ochrony lotniska, kto ze stray poarnej, maomwny major
oddelegowany przez pukownika Ashbyego, dwch kccych si ze sob facetw w mundurach,
kilka kobiet z rnych sub, smutny go z wywiadu wojskowego w cywilnym ubraniu i silna
czteroosobowa reprezentacja szefostwa policji nowojorskiej. Wszyscy oni prbowali co
uzgodni, zaj stanowisko, a przede wszystkim dowiedzie si,co si dzieje.
Polecenie prezydenta byo jednoznaczne mieli udzieli wszelkiej pomocy tajemniczemu
pukownikowi, ktry wjecha wojskow ciarwk na pyt lotniska i zarekwirowa kilka
autobusw. Jego ludzie zajmowali kolejne pomieszczenia, a on nie do, e nie odpowiada na
adne pytania, to sam domaga si coraz wicej coraz bardziej szczegowych informacji.
Jego maomwny przedstawiciel w randze majora usadzi sekretark dyrektora lotniska do
komputera i kaza przesya pukownikowi coraz to nowe materiay: plany lotniska, schematy
organizacyjne, plany lotw, listy pracownikw, wykazy urzdzei tak dalej.
Czasami czono rozmowy z jeszcze bardziej tajemniczym czowiekiem, przedstawiajcym si Tu
Centrum i zadajcym pytania, ktre amay klauzule poufnoci i w zasadzie byy poleceniami do
natychmiastowego wykonania. Nie wszystkim si to podobao, lecz prezydent potwierdzi, e
rwnie Centrum ktokolwiek czy cokolwiek to byo ma jego akceptacj, i wyda kategoryczn
dyspozycj, by udzieli mu penego wsparcia.
Raz tylko usyszano, jak tajemniczy pukownik zwraca si do owego Centrum per Jason.
Z gonika rozleg si jego gos:
Tu Centrum, czy na lotnisku s jacy dziennikarze, ekipy telewizyjne?
Chyba nie odpowiedzia szef ochrony kada taka ekipa musi uzyska od nas zgod na
wejcie na teren. Nikomu takiej zgody dzi nie dawalimy.
Dziennikarze mog wej bez adnej zgody zacz ktoinny.
Jeli kto z mediw jest na lotnisku, naley go natychmiast zatrzyma, odizolowa.
Ale to przecie byoby
Zajmiemy si tym przerwa major i zwrci si do szefa ochrony lotniska prawda?
Skrajnie zdenerwowana sekretarka dyrektora wczya si do rozmowy:
Wydalimy jedn zgod. To reporter z jakiej prowincjonalnej gazety, chyba gdzie z Catskills.
Od p roku prosi. Jego kuzyn, czy kto, tutaj pracuje.
Major poprosi o dane reportera.
***
Millington unis si, rce opar o pulpit. Za jego plecami sta DG. Wpatrywali si w obraz z
kamer w samochodach na parkingu. Ukazyway si w rodku sferycznego ekranu. Nagle pojawio
si tam pulsujce czerwone wiato.
Przechwycilimy rozmow.
Z gonikw rozleg si trzask, potem wyrane sowa:

Pi minut, nie wicej. Wiesz, co masz robi?


Jasne, e wiem.
Zaczekaj dokadnie pi minut, ani sekundy duej.
Mczyzna w suchawkach odwrci si:
To gos Serova. Dzwoni z Cypru, mamy namiary.
Kto inny doda:
Odebra Lungerd, jest na lotnisku.
Z ekranu znika mapa Wschodniego Wybrzea, w jej miejsce pojawi si plan lotniska i okolic.
Rozbyso czerwone kko.
Jest w tym miejscu powiedzia ten sam gos.
To nie jest dokadna lokalizacja.
Namiar z dwch punktw: z satelity i z naszego samochodu.
Kogo tam mamy?
Frank Shepard i jeden zesp Delta. Pukownik Ashby te jest niedaleko.
DG rozejrza si.
Gdzie jest Marcus?
Zastpca dyrektora do spraw operacyjnych przysuchujcy si tym rozmowom z oszklonego
gabinetu w tylnej czci Centrum Operacyjnego nachyli si do mikrofonu.
Jestem.
Jak szybko moesz zmontowa akcj na Cyprze?
Natychmiast, mamy ludzi w pogotowiu. Potrzebuj zgody.
To j masz rozleg si gos prezydenta, ktry ich sysza z Pokoju Sytuacyjnego w Biaym
Domu. Prezydent doda: Zapcie tego skurwysyna i dajcie go tu!
***
Frank wjecha schodami ruchomymi na trzecie pitro terminala pierwszego. Spojrza w prawo ku
sklepom, dostrzeg wejcie do restauracji i obrci si w lewo. Przez cian ze szka wida byo
pyt lotniska. Przez chwil szed wrd pasaerw.
Popatrz, misiu, jaki cudny dzbanek kupiam dla cioci Emily.
Facet w futrze zajrza do papierowej torby.
Tylko sto czterdzieci dolarw, najmilszy!
Facet sapn. Frank przyspieszy kroku. Spojrza do gry. Wysoko nad gowami pasaerw, gdzie
podtrzymujce konstrukcj dachu kratownice stykay si ze cian, bya platforma techniczna,
ukryta za przeson. Pozornie nic tam si nie dziao, lecz Frank dostrzeg ciemny punkt.
Nieznacznie si przesuwa. Snajper. Frank wiedzia, e jest gdzie jeszcze jeden.
W suchawce usysza gos Millingtona:
Niespena pi minut. Posuchaj tego:
Wiesz, co masz robi?
Jasne, e wiem.
Zaczekaj dokadnie pi minut, ani sekundy duej.
Ktry to? zapyta Frank.
Lungerd odpowiedzia Millington o tym drugim, Bayardzie, nie wspomnieli.
Co mylisz? spyta Frank i natychmiast usysza odpowied Millingtona:
Jest sam.
Frank zatrzyma si. Zostawi za plecami sklepy, kawiarnie. Przed sob mia rzdy foteli i cian
szka. Od czasu zamknicia pod koniec 2001 roku zewntrznego tarasu widokowego i grnego
parkingu byo to jedyne miejsce, z ktrego mona byo obserwowa pyt lotniska.

Frank sta nieruchomo. Dozna uczucia, e czas zwalnia: ludzie zaczli przesuwa si jakby w
zwolnionym tempie widzia kadego z osobna, kady ruch.
Przesta zwraca na nich uwag. Skoncentrowa si na postaciach przy szybie. Ludzie stali
wpatrzeni gdzie w mrok lotniska rodziny z dziemi, kto wskazywa na startujcy w oddali
samolot, jaka kobieta jada kanapk, wysoki mczyzna rozmawia przez telefon. Mody chopak
sign do torby, wyj butelk i zacz pi.
Ktre miejsce sam bym wybra? Blisko drzwi, korytarzy, sklepw drogi ucieczki.
Z lewej strony byy tylko drzwi do toalet, po prawej podwjne drzwi z napisem Zakaz wstpu
oraz wejcie na wewntrzn klatk schodow dla personelu.
Tam wanie ruszy.
***
To jest skandal! Zo skarg! Jestem prezesem
Prosz si uspokoi! warkn Steve Floyd.
Siedzia za sterami maszyny gotowej od dawna do startu. Jego partner na miejscu obok pilota
odwrci si do tyu i wycedzi przez zby:
Ile razy mam powtarza, e nie mamy zgody na start!
To mnie std wypucie! domniemany prezes waln pici w oparcie fotela.
Para Japoczykw skulia si.
W suchawkach zatrzeszczao:
Floyd, jeeli mnie syszysz, powiedz silny wiatr. Mwi Mayerson. Powtarzam, jeeli mnie
syszysz, powiedz silny wiatr.
Steve Floyd zamar na moment; gos dowdcy z przeszoci wydoby z zakamarkw pamici
obrazy walki, czasy wojny, momenty grozy. Spojrza na swojego partnera. Ten wytrzeszczy oczy.
Silny wiatr wybka niepewnie Floyd.
Nie ma, do cholery, adnego wiatru! rykn prezes.
Jeeli nie, mw nie sysz, jeeli tak, mw teraz lepiej. Twoja ona twierdzi, e macie
skrzyni z aparatur pomiarow. Czy sprawdzae, co jest w rodku?
Nie sysz powiedzia pewniejszym ju gosem Floyd.
Jak to? spyta zdezorientowany prezes.
Niech si pan zamknie warkn Jerry mamy kopoty z cznoci.
Macie dwjk Japoczykw i biaego faceta, nikogo wicej?
Teraz lepiej.
Czy ten biay facet trzyma w rku nadajnik, telefon, co podobnego?
Jerry obejrza si, pokiwa do Stevea przeczco.
Nadal nie sysz.
Czy ten biay facet siedzi przy drzwiach?
Teraz lepiej.
Przy lewych?
Znowu nie sysz.
Przy lewych siedzi dwjka Japoczykw, on przy prawych?
Teraz lepiej.
To jest akcja Delty. Na zero otwierajcie drzwi i wyskakujcie. Trzy, dwa
Popatrzyli na siebie i zaczli rozpina pasy. Steve sign do tablicy, odci dopyw paliwa.
***

Zwalisty Murzyn przeciska si midzy zaparkowanymi samochodami. Od czasu do czasu schyla


si do ziemi i upuszcza niewielk puszk. Szed dalej, siga do torby i powtarza t czynno.
Powiedzia cicho, jakby do siebie:
adunki zaoone.
***
Na zero wchodzimy powiedzia jeden z komandosw i zacz odlicza.
Ostatni raz zerknli na ekran monitora, by zapamita obraz uzyskany z przewietlenia wntrza
furgonetki: pooenie beczki oraz pojemnika w jej wntrzu to w nim znajdowa si pluton.
Pojemnik oboony by adunkami wybuchowymi. Obok pojemnika by detonator, przy nim mae
pudeko z telefonem i kilkoma bateriami.
Cay samochd zosta przewietlony. Nie znaleziono adnego poczenia midzy tylnymi
drzwiami a detonatorem, nie wykryto sygnaw ani ladw adnych innych nadajnikw poza
tymi, ktre ju zostay zneutralizowane.
Natomiast po znacznym powikszeniu obrazu zauwaono, e jedna z pokryw ma wewntrzny
piercie.
Przed chwil uzgodnili precyzyjnie, krok po kroku, plan akcji.
Biaa ciarwka zatrzymaa si za furgonetk i stojcym obok meblowozem. Z rozoonych
wok adunkw zacz wydobywa si gsty dym, ktry byskawicznie zasnu ca okolic.
Kto krzykn:
Pali si!
Otworzyy si tylne drzwi meblowozu. Czterech ludzi wyskoczyo jeden wyama omem
zamek tylnych drzwi biaej furgonetki, dwch wskoczyo do rodka, trzeci wczy przenony
reflektor.
Komandos, ktry jako pierwszy znalaz si w rodku, ostronie sprawdzi beczk: leaa
zamocowana na solidnej podstawie. Poza cienkimi przewodami prowadzcymi do kabiny
kierowcy nie wystaway z niej adne inne kable. Pokrywy wyglday na przyspawane. Komandos
uj jedn z nich w rce i szarpn. Obrcia si nieznacznie. Pniej dalej: nastpny obrt.
Stojcy za nim onierz z pi tarczow wycofa si.
***
Frank szed, wpatrujc si w ludzi. Lustrowa kadego po kolei. Kto go potrci. Nie odwrci
si, usysza tylko:
Mgby pan uwaa!
By ju najwyej dwadziecia jardw od przeszklonej ciany, gdy ktem oka dostrzeg nagy ruch:
bujny si wahadowe drzwi z napisem Zakaz wstpu i pojawi si niski facet w kraciastej
kurtce.
Parodniowy zarost, kolorowa koszula, szalik, torba przewieszona przez rami. Dua torba.
Facet uchwyci wzrok Franka, zwolni kroku jakby zdziwiony, lecz bez niepokoju. Sta tak
chwil: ani razu nie spojrza w stron pyty lotniska, nie sign do torby.
Spod szalika wystawaa przepustka z napisem Press, zawieszona na pasku.
Frank usysza w suchawce:
Zostaa minuta.
***

Steve i Jerry suchali gosu dowdcy sprzed lat, patrzyli na pyt lotniska. Zblia si wzek
bagaowy ze sznurem wagonikw, z drugiej strony nadjecha pusty autobus. Ale tu nie ma
samolotw, pomyla Steve, reflektory na wysokich supach zgasy i usysza:
Zero!
Wyczy dopyw prdu, szarpn klamk drzwi i skoczy.
***
Zero! usysza Frank w suchawkach.
Dwie kobiety, widzia je ju przedtem, jedna z dzieckiem na rku, poruszyy si nagle. Midzy
nimi a szyb sta niski, barczysty facet w kurtce i czarnej wenianej czapce na gowie.
Frank zrozumia on nie myla o ucieczce, lecz o ywych tarczach!
Lungerd spojrza na zegarek, sign do kieszeni i wyj paskie czarne pudeko, unis klapk
zabezpieczajc i jeszcze raz spojrza na pyt lotniska. Umiecha si.
Frank skoczy do przodu. Lungerd dopiero teraz go zauway i odwrci si. Jedna z kobiet
krzykna, druga przycisna dziecko.
Frank zada cios nog, od dou, w lew rk t z nadajnikiem. Czarne pudeko poszybowao w
powietrze. Frank potrzebowa uamkw sekund, by obrci si do Lungerda.
Lungerdowi to starczyo, by wyj n.
Co bysno z tyu, za plecami Franka. Nie mia czasu, nie odwrci si. Wzrok wbi w n.
Kobiety przeraliwie krzyczay. Lungerd zada cios, bardzo szybki. Frank zdy zasoni si
lewym ramieniem, przygotowujc si na bl. Praw nog wyprowadzi cios w kierunku gowy
napastnika.
Ostrze noa rozerwao minie lewego ramienia przeszywajcy bl i znowu bysk tym razem
z boku.
Czyby ten drugi?
Pamita jego nazwisko Bayard.
Moe Jason si myli? Moe Lungerd nie jest sam?
Ale tylko bysk, nie byo wystrzau, nawet kichnicia tumika.
Bl go zamroczy n zelizn si pod rami wiedzia jednak, e wyprowadzony nog cios
zaraz trafi tamtego w gow.
Nie trafi. Stopa Franka napotkaa prni.
Wszystko stao si czarne, poczu dziwne ciepo i zwali si na posadzk.
Nie dalej ni trzydzieci jardw od niego pukownik Ashby opuszcza krtki pistolet maszynowy
z tumikiem. Odda tylko jeden strza. Rwnoczenie z nim strzeli snajper ulokowany wysoko
ponad hal pen ludzi.
Oba strzay byy celne, oba trafiy Karla Lungerda w gow. Jej szcztki spyway po szybie.
***
Prezes chcia co powiedzie, ale nie zdy. Kto go chwyci za twarz, kto zablokowa ramiona i
prezes wyldowa na mokrym betonie. Brutalnie cignito z niego paszcz, marynark, skuto
rce kajdankami i rzucono na podog autobusu. Przeszukano go starannie, zabrano dwa telefony
komrkowe. Po chwili w autobusie znaleli si piszczcy ze strachu japoscy turyci.
Pozbawiono ich wszelkich, licznych zreszt, urzdze elektronicznych. Autobus ruszy.
Cztery wojskowe ciarwki stay ju obok helikoptera. Maszyna znika pod plastikow oson,
wok pojawili si ludzie w gumowych ochronnych strojach.

***
Chopiec by posuszny: sta w miejscu, jak mu mama kazaa. Odesza tylko na chwil, po
torebk, ktr zostawia na fotelu. Chopiec nie rozumia, co si wydarzyo. Wyczuwa jednak
napicie, sysza krzyki. Nie mia zamiaru nigdzie odchodzi, przecie mama zaraz wrci. Zrobi
tylko krok, no, moe dwa, gdy zobaczy spadajc zabawk to na pewno nadajnik z anten do
jego samochodzika. Wycign rczk i ju mia go podnie, gdy co unioso go w gr.
Pukownik Ashby odstawi chopca, przyklkn, lecz nie dotkn czarnego pudeka na posadzce.
Wyda rozkaz i czeka.
Zjawili si komandosi, jeden nis pojemnik. Umieci w nim nadajnik nawet gdyby
wyemitowa jaki sygna, nie dotarby ju do celu.
***
Poduny srebrzysty przedmiot wyniesiono z furgonetki udekorowanej drzewkami
boonarodzeniowymi i ostronie umieszczono w ciarwce.
Ciarwka odjechaa.
Do wntrza meblowozu komandosi przynieli telefon komrkowy i do niedawna z nim
poczony detonator.

ROZDZIA 50 Cypr, 19 grudnia, poniedziaek nad ranem


Mino ju dziesi minut od wyznaczonego czasu. Na ekranie telewizora jaki facet ekscytowa
si wzrostem wskanika giedowego. Serov sign po kolejny nieuywany jeszcze telefon.
Wybra numer. Dugo wsuchiwa si w sygna. Lungerd nie odbiera.
Za oknem usysza haas. Wyciszy telewizor i wyszed na taras. Bya chodna noc, niebo usiane
gwiazdami. Za rzdem palm poyskiway czarne wody zatoki. Z dou dochodziy odgosy silnika
samochodowego, krokw.
Wyjrza jeden samochd policyjny, dwa cywilne.
Wrci do mieszkania, drzwi na taras zostawi otwarte. Wyczy laptop, woy do torby. Wrzuci
tam jeszcze baterie, karty do telefonw, portfel. Zawaha si, wzi kserokopie dokumentw i
podszed do kominka. Podpali je zapalniczk, odczeka, a papier dobrze si rozpali, i wrci do
biurka. Pozosta tam tylko jeden telefon. Wybra numer i czeka. Usysza sygna i bez wahania
wstuka szeciocyfrowy kod uruchomi detonator.
***
A jednak powiedzia komandos w suchawkach. Wskaza telefon komrkowy, do niedawna
poczony z adunkiem wybuchowym, a teraz tkwicy w uchwycie obok komputera. Jego ciemny
do tej pory ekranik rozjani si. Ju by byo po nas stwierdzi bez emocji.
Furgonetka jechaa rodkowym pasem autostrady przecinajcej Queens. Na bokach namalowane
miaa: z jednej strony st, krzesa i szaf, z drugiej ko, nocny stolik i dwa fotele. Na
tylnych drzwiach kto doklei czerwon bombk choinkow.
***
Trzasny drzwi samochodu, rozleg si odgos krokw na chodniku i powrcia cisza. Pasek
breaking news nie pojawia si na ekranie. Dwik by wyczony, jakie twarze poruszay ustami,
a przesuwajce si wskaniki oznajmiay wzrosty giedowe.
W kominku dopalay si resztki papierw. Serov woy telefon do torby, chwyci skrzan kurtk
i wszed do azienki. Otworzy szaf, rozsun szlafroki i koszule, popchn ukryte za nimi drzwi i
znalaz si w azience ssiedniego mieszkania. Sysza haasy na klatce schodowej.
Przesun rega na przeciwlegej cianie: za nim te by otwr. W pustym mieszkaniu panowa
zaduch; od roku tu nie by. Ale wszystko mia przygotowane. Zdj z wieszaka kombinezon
roboczy i kurtk z kapturem, przebra si, swoje rzeczy wrzuci do starego wzka na kkach i
wyszed na klatk schodow. Nie do windy. Zszed kuchennymi schodami, taszczc wzek i
miot. Uchyli drzwi. W rozproszonym wietle odlegej latarni dostrzeg skrzynki z butelkami i
beczki po piwie z pobliskiego baru, w gbi mietniki na tyach budynku nikogo nie byo.
Popychajc przed sob wzek, wyszed na ulic. Z wzka wystawa byszczcy pasek torby.
Schyli si, by go schowa.
Gdy unis gow, zobaczy przed sob dwch policjantw.
Odstawi wzek. Pochyli gow i zacz zamiata, wzbijajc kurz.
Sucie si wymamrota po grecku buciki wam si zakurz. Macha miot. azicie tu nie
wiadomo po co, a czowiek musi harowa od witu doda, mimo e byo jeszcze ciemno. A
potem zacz kl na zmian po grecku i po turecku.
Zostaw go powiedzia policjant. To chyba tamten budynek.

Wzek porzuci dopiero na tyach meczetu Al-Kebir. Wszed w zauek i zastuka do drzwi.
Mina co najmniej minuta, zanim usysza odgos krokw. Otworzy siwy mczyzna.
Zasalutowa.
Towariszcz!
Tss! chwyci go za okie, chwil rozmawiali po rosyjsku i Serov poszed dalej. Kluczc
uliczkami, dotar do podwrza, na ktrym sta wysuony mercedes z tabliczk Taxi. Cofn si
w mrok podcieni i czeka.
Zjawi si tamten siwy mczyzna. Siad za kierownic, a Serov uoy si w baganiku.
Dziesi minut pniej wjedali na drog prowadzc na lotnisko.
Szeroka dwupasmowa jezdnia bya pusta. Takswka wjechaa na ostatni, prosty odcinek szosy;
poronite krzewami, niskimi sosnami i cedrami pobocza skryway nieliczne kamienne
zabudowania starych farm. Zblia si wit. Niebo na wschodzie zaczynao rowie.
Wida byo w oddali wie w biao-czerwone pasy, jasne punkty latarni przed budynkiem
lotniska.
***
Oficer, ziewajc, zerkn na dwch pilotw. Dopasowane mundury i biae koszule kontrastoway
ze zmczonymi twarzami. Przejrza dokumenty.
Co tak wczenie?
Pac, wymagaj burkn jeden z nich. Te wolabym pospa.
Drugi pilot sta z tyu. Nie odzywa si.
Kwadrans zajo im zaatwienie formalnoci. Przed wyjcie na pyt podjecha samochd obsugi
lotniska z tym kogutem na dachu. Przywitali si zdawkowo z kierowc i samochd ruszy
wytyczonymi na pycie pasami. Minli due samoloty ze zotym umiechnitym soneczkiem na
bkitnym ogonie i dotarli do ogrodzenia z siatki, gdzie stay mae samoloty: kilka piperw, dwie
cessny i learjet.
Zatrzymali si przy tym ostatnim.
***
Rozklekotany mercedes skrci z szosy, min stodo z zapadnitym dachem i zatrzyma si
przed kamiennym budynkiem skrytym w kpie drzew.
Kierowca wysiad, otworzy baganik. Zaczli rozmawia. Serov wrczy mu kilka banknotw,
dooy jeszcze jeden. Starszy mczyzna umiechn si, co powiedzia i znik w kamiennych
zabudowaniach.
Serov przeci podwrko i zagbi si w kp drzew. Rozchyli gazie: paskie pola,
poprzecinane miedzami z biaych kamieni i niskich krzeww. Rowa powiata podkrelaa
rdzawoczerwony kolor ziemi, zamienionej po deszczach w gliniast ma. Na polach stay
nieczynne teraz zraszacze: setki metrw metalowych rurek ze spryskiwaczami. Wsparte na
prymitywnych konstrukcjach, umoliwiay upraw przez wszystkie suche i upalne letnie miesice.
Wrd bruzd leay czarne gumowe we, dalej drewniany bben do ich nawijania zraszacze
byy ruchome i mona je byo przesuwa wzdu bruzd. Napdu do pomp toczcych wod
dostarczay prymitywne wiatraki z desek i pordzewiaych blach.
Dugo wpatrywa si w czerwonawe pola w zamyleniu. Przyoy lornetk do oczu: pola, rzdy
krzeww, dalej nastpne pola i wysokie ogrodzenie z siatki. Za nim stay samoloty, przy jednym
krcili si ludzie, podjechaa cysterna.
Schowa lornetk i wrci na podwrko.

Czeka.
***
Policjanci zakoczyli przeszukanie mieszkania; otwarte drzwi na taras wskazyway drog
ucieczki. Jeden z nich zeskoczy z tarasu na balkon pitro niej: drzwi do mieszkania byy
zamknite, wyway je, uruchomi si alarm. W rodku nie byo nikogo.
Zaczy si wzajemne wyrzekania i sprzeczki, a wreszcie policjanci uznali, e poszukiwany musi
nadal by w budynku. cignito posiki, okolica zostaa otoczona kordonem.
***
Uciek powiedzia Millington.
Mczyzna obok zdj suchawki.
Co dalej?
Jeeli ukry si na wyspie, to mamy marne szanse. Podejrzewam jednak, e sprbuje opuci
wysp, wypyn lub wylecie wskaza na szeroki ekran ale to zostawiam ju tobie.
Mczyzna wyda kilka polece i wrci do klawiatury.
Z ekranu zaczy znika zdjcia satelitarne, w ich miejsce pojawiay si inne. W rodku ukaza si
fragment wschodniego wybrzea Morza rdziemnego.
Millington wsta, woy marynark, poprawi krawat i wyszed z Centrum Operacyjnego.
***
Traktor wynurzy si zza kpy drzew, dotar do botnistej drogi i wypuszczajc kby czarnego
dymu, skrci w pole, ktre koczyo si wysokim ogrodzeniem.
Z trudem pokonywa grzski teren. Cign przyczep ze zwinitym gumowym wem.
Zatrzyma si. Chop w ciemnej kurtce wysiad, zsun w na ziemi, zaadowa plastikow
beczk i ruszy dalej.
Stranik z ochrony lotniska unis do oczu lornetk,
Stara mu w nocy nie daa, to co ma robi? Tyra od witu.
Rozemiali si.
Traktor dotar do koca pola i zawrci. Ciemna posta zeskoczya na ziemi. Mczyzna pooy
si w bocie, obok rzuci brezentowy worek.
Od wysokiej siatki dzielio go kilka metrw.
Traktor oddali si, postkujc.
***
Drugi pilot skoczy check list i uruchomi silniki.
Dwiecie cztery, co z wami? usysza kontrolera lotw.
Zgosz si, jak bd gotw odpowiedzia i zwrci si do kolegi: Daj kaw.
Ten wsta i sign po termos.
A moe by tak piwko?
Drzwi samolotu byy uchylone, Serov wskoczy do rodka, wcigajc brezentowy wr.
Zabocone ubrania rzuci na puszysty dywan.
cigaj mundur i wskakuj w to! po rosyjsku rozkaza drugiemu pilotowi.
No, rusz dup! ponagli. Siatka jest rozcita nad ziemi. Przeczogaj si do duego kamienia.
Le tam i nie ruszaj si; podjedzie traktor, wskocz do kabiny i wa na fotel. Na farmie czeka
takswka, zawiezie ci do miasta.
Rozejrza si po luksusowym wntrzu.

No ju, spierdalaj!
***
Dwiecie cztery, moesz startowa, pas jedenzero. Powtarzam
Learjet wznis si w powietrze.
***
Policjant z ekipy dochodzeniowej zbiera w azience odciski palcw, jego kolega otworzy szaf,
rozsun szlafroki i dostrzeg szpar w tylnej ciance.
Spjrz, co tam moe by?
Dziesi minut pniej ogoszono alarm; zablokowano drogi wylotowe z miasta, wydano rozkazy
stray przybrzenej, wzmocniono patrole w miecie i kontrol w portach oraz wstrzymano odloty
samolotw.

ROZDZIA 51 19 grudnia, poniedziaek rano


Nad Nowym Jorkiem wstawa wit. Na tyach niepozornego biurowca wynoszono aluminiowe
skrzynie i adowano je na ciarwki.
Winda stana na parterze. Wysiada z niej rozemiana rudowosa kobieta i nieogolony facet w
wymitym swetrze. Stranik unis tylko gow i powrci do lektury. Kobieta zatrzymaa si:
Dave, zapomniae o czym.
Podszed do ciany i zdj tabliczk MASATE Corporation.
***
Susan Shepard z crk za rk weszy do hallu. Drewniane belki, z ktrych przed laty zbudowano
zajazd U Eddyego, wydzielay szczeglny zapach staroci. Przywoywa beztroskie lata
dziecistwa, dawa poczucie bezpieczestwa, kojarzy si ze spokojem wiejskiego ycia.
Miny bar. Przy dbowych stolikach siedzieli sami mczyni: dwch, pewnie emeryci, mody
oficer policji, robotnik w kombinezonie i jeszcze kto. Jak wikszo facetw na wiecie, dzie
zaczynali od czytania gazet. Byli wyjtkowo podekscytowani.
Susan skina im gow, lecz nie zwrcili na ni uwagi.
Przeszy do sali niadaniowej. Nalaa crce mleka, sobie kawy. Zamwiy jajecznic i omlet. Byy
godne: przyjechay pno wieczorem, kuchnia bya nieczynna, a w miasteczku te wszystko byo
zamknite. Maa miecina. Od jej ostatniego pobytu nic si tu nie zmienio.
Byy jedynymi gomi: ci weekendowi ju wyjechali, nawa turystw witecznych i
noworocznych zacznie si za par dni. Pogoda bya bajeczna. W ostrych promieniach soca
skrzy si wiey nieg.
Moe pojedzimy na sankach? zaproponowaa Toya.
Do sali wkroczy Eddy mimo upywu lat od razu go poznaa. Zwalisty niczym niedwied z
pobliskich gr, z dug, ju zupenie siw brod.
Tak si ciesz, Susan, wrcia po tylu latach! I co widz? Z crk! Nastpne pokolenie naszych
goci.
yczy udanych wakacji, gdy kto krzykn od baru:
Eddy, chod tutaj, jest szeryf MacMullan!
To on jeszcze yje? Zamia si Eddy i zawrci do baru.
To nazwisko Susan te pamitaa: w takim miejscu czas pynie innym rytmem. Wracasz po
dwudziestu latach, a wydaje si, e min tydzie. Wszystko jest stae, pewne, bezpieczne.
Pragnaby tego we wasnym yciu. Moe, jeeli Frank przyjedzie, sprbuje z nim jeszcze raz
porozmawia. Ale czy jest sens?
Nie wiedziaa nawet, kim on jest. I nie bya pewna, czy chce si dowiedzie. Bya zmczona
latami niedomwie, kamstw. Ju bya pewna, e dyplomacja jest kamstwem, ale co jest
prawd? Czy jej m, ojciec Toi, jest bandyt? Czy cignie na nie zagroenie?
Toya pobiega do kuchni po dem. Susan, ciekawa, co w miasteczku, signa po lokaln gazetk;
leaa obok na stoliku.
Duy tytu na pierwszej stronie: Kim jest czowiek, ktry uratowa Ameryk?!. Niej byo zdjcie
jakiej bijatyki. Wertowaa, szukajc lokalnych wiadomoci, ale cay numer wydawa si
powicony tajemniczym zdaniem autora wydarzeniom w Nowym Jorku. Och, to erowanie na
sensacjach, pomylaa z niesmakiem, gdy jej uwag przykuo zdjcie z pierwszej strony: dwch

mczyzn bio si, jednemu z nich, niskiemu, barczystemu, wypad z rki jaki przedmiot. Drugi,
wyszy, odwrcony tyem, sta z wycignit nog. Mia na sobie paszcz i biae spodnie. Rce
uniesione, jakby w obronie, jedna pi zacinita nadgarstek
Jkna.
Bysk flesza wydoby wyrany rysunek trjkcikw na pasku zegarka. Poczua dziwny ucisk w
gardle ebym ju wicej nie musiaa na ciebie czeka.
Zacza czyta.
Kelnerka przyniosa tac, spytaa grzecznie:
Dla pani omlet czy jajecznica? Nie uzyskawszy odpowiedzi, zostawia tac i odesza,
mruczc: Wszyscy powariowali. Co oni widz w tych gazetach!?
Jak pastwo wiedz, od roku przeprowadzam wywiady z ludmi ciekawych zawodw, ktrzy s
zwizani z naszym miastem. P roku staraem si o zgod na wywiad z zastpc szefa ochrony
lotniska JFK, ktrego wuj, pan Stewart, jest czonkiem naszej Ochotniczej Stray Poarnej.
Susan przebiega wzrokiem tekst do miejsca opisu walki:
Wszedem do hali przez boczne drzwi i zobaczyem przed sob mczyzn, czterdzieci par lat,
wpatrujcego si we mnie dziwnym, przenikliwym spojrzeniem. Nagle odwrci si i powoli
zacz i wzdu szklanej ciany. Dostrzegem za jego uchem kabelek, jakiego uywaj agenci
Secret Service. Pomylaem, e na lotnisku jest jaki VIP tumaczyoby to popiech, z jakim p
godziny wczeniej przerwa nasz rozmow wezwany dokd telefonicznie zastpca ochrony,
kuzyn pana Stewarta.
Tajemniczy czowiek w paszczu szed dalej. Instynktownie poszedem za nim. I nagle zdarzyo
si tyle rzeczy naraz, a trwao to ledwie uamki sekund. Jaka kobieta piszczaa. Spojrzaem
niski, barczysty typ z paskim czarnym pudekiem w doni i ten tajemniczy agent, zadajcy mu
cios nog! Bywaem na zawodach karate, ale szybko, z jak to zrobi, bya niewiarygodna. To
czarne pudeko wyleciao w powietrze; w tym momencie zrobiem zdjcie. Agent zasoni si
ramieniem, tamten bandzior rzuci si na niego z noem. Zobaczyem krew. Agent zdy jeszcze
zada drugi cios nog. Zrobiem nastpne zdjcie, ale kto mnie potrci. Zobaczyem te innego
mczyzn. Nadchodzi z przeciwnej strony. Sign pod kurtk, wyj pistolet automatyczny z
celownikiem optycznym i tumikiem, przyoy do ramienia i strzeli. Kto jeszcze strzela, bo
mimo tumika rozleg si huk wystrzau.
To bya jatka: temu maemu z noem urwao gow, po prostu rozprysa si na kawaki. Pewnie
uyto specjalnej amunicji. Agent upad, prbowaem robi zdjcia, ale rozhisteryzowana kobieta
wytrcia mi aparat. Ten czowiek lea w kauy krwi. Chyba nie y. Ledwo podniosem aparat,
nie wiadomo skd, dosownie spod ziemi, zjawili si onierze z broni, agenci ochrony,
sanitariusze. Musiaem ucieka, gdy jeden z agentw pokaza jak legitymacj i kaza mi odda
aparat. Kto go szarpn za rami, odwrci si, a ja zniknem w tumie.
Widziano rwnie snajperw to podobno oni strzelali, widziano onierzy z aparatami
tlenowymi, z broni gotow do strzau. Kto opowiada o wojskowej ciarwce, ktra wjechaa
na parking, pojawi si czarny dym, a gdy osiad, nie byo ju ani ciarwki ani dwch
furgonetek, ktre tam stay wczeniej. Podobno byy w nich bomby atomowe.
Susan zacza szlocha. Wbiega Toya z miseczk demu. Susan wyja telefon i drc rk
wybraa numer, ktry dostaa od Franka, pod ktry wczoraj dzwonia wiele razy i zostawiaa
wiadomoci. W suchawce usyszaa gos automatu: Nie ma takiego numeru, nie ma takiego
numeru
***

Mia naprawd trudne zadanie. Musia mwi prawd i udzieli wyczerpujcych odpowiedzi na
zadawane pytania. Dosta wyrane polecenia: nie powiedzie niczego, co mogoby naprowadzi
dziennikarzy na waciwy trop. Co gorsza, sam nie wiedzia, co zaszo ostatniej nocy. Poza tym
uwielbia prowadzi konferencje prasowe.
Prosz nie oczekiwa od prezydenta komentarzy na takie tematy. Biay Dom nie zajmuje si
problematyk rur kanalizacyjnych w Nowym Jorku.
Kto si zamia nerwowo, kto podniesionym gosem zapyta:
A czy Biay Dom te nic nie wie o mistyfikacji, jaka miaa miejsce na drodze do lotniska JFK?
Wiemy, e pka rura, co spowodowao utrudnienia w ruchu. Wiemy te, e miao miejsce
zdarzenie, polegajce na zablokowaniu drogi przez cystern.
To wszyscy wiedz warkn jeden z dziennikarzy. Pytanie brzmi: po co policja zablokowaa
ruch? Czy po to by w tym czasie ustawi w poprzek cystern?
A moe prbowa odparowa pytaniem, cho to on mia na nie odpowiada odbyo si to w
odwrotnej kolejnoci?
Nie, wanie w tej! dziennikarz krzykn jeszcze goniej.
Atmosfera zaczynaa by coraz gortsza. A jego zadaniem byo rwnie uspokojenie
dziennikarzy. Ci byli coraz bardziej rozwcieczeni.
Kim by czowiek, ktrego tajni agenci zabili na lotnisku? zapytaa dziennikarka z pierwszego
rzdu.
Doszo do naruszenia prawa i jest ofiara. Policja prowadzi dochodzenie, ktre ma wyjani
wszelkie okolicznoci.
Kim byli tajni agenci? Czy to prawda, e uyto si specjalnych Delta? spyta inny dziennikarz.
Dlaczego tam byli snajperzy? dodaa jego koleanka.
Nie jest wykluczone, e widziano agentw ochrony bd policjantw z broni. Potwierdzam, e
prowadzone s wiczenia w wielu miejscach, takich jak dworce, lotniska, stacje metra.
Jakie wiczenia, do cholery?! nie wytrzyma starszy dziennikarz, ktry nie zadawa jeszcze
pyta. Tam zginli ludzie, s ranni, strzelano w tumie. Obok zabitego staa kobieta z
dwumiesicznym dzieckiem na rku!
Czy nie uyto niedozwolonej amunicji? zapyta inny, przekrzykujc narastajcy tumult.
Kto pooy na mwnicy kartk. Rzuci na ni okiem i odetchn z ulg:
Za pitnacie minut genera Dansford wygosi owiadczenie, dzikuj pastwu.
Czmychn, nim zosta rozszarpany przez t sfor dzikich bestii.
***
Prbowano j uspokoi. Wrd zebranych w barze U Eddyego znalaz si emerytowany lekarz,
ktry poda Susan rodki uspokajajce.
Mody policjant, ktry zamiast siedzie za biurkiem, spdza poranek w barze, i jego szef, szeryf
MacMullan, przysuchiwali si nerwowym wywodom Susan. W kocu wysano kelnerk, by
sprowadzia dziennikarza. Mieszka niedaleko tutaj wszystko byo niedaleko i pewno odsypia
prac nad artykuem.
Szeryf MacMullan doradzi, by zadzwoni do Nowego Jorku i dowiedzie si o tajemniczy numer
telefonu. Tak te zrobiono. Odpowied wprawia wszystkich w zdumienie takiego numeru nigdy
nie byo.

Zjawi si zakopotany dziennikarz. Nie wiedzia, co dalej dziao si z agentem. Opowiedzia,


co widzia wczorajszego wieczoru, i prbowa wypyta Susan o ma.
Lepszym rdem informacji okazaa si Toya. Powiedziaa z dum, e tata jest mistrzem karate.
Susan wyja zdjcie Franka. Zawsze je miaa przy sobie. Mody policjant zaniemwi. Tego
pana, pamita nawet nazwisko, pozna przed paroma dniami. Odwiedzi go w komisariacie. By
jak szych z FBI, wypytywa o wypadek samochodowy.
Tu wkroczy szeryf MacMullan i mody policjant zaczerwieni si i zamilk.
Susan zacza szlocha.
***
W Centrum Operacyjnym miaa dyur kolejna zmiana. Zdjcia satelitarne pokazyway niewielkie
lotnisko na terytorium Syrii. Stay na nim tylko trzy samoloty jednym z nich by learjet.
Tom Woodrich odkry kilka godzin temu, e wacicielem learjeta, ktry wystartowa z Cypru,
bya firma handlujca rop. Jednym z jej partnerw by znany Tomowi bank w Bernie.
Na ekranie zamrugaa czerwona lampka, zaczy pojawia si rzdy cyfr.
Mamy namiar na numer z rejonu Catskills. Kto prbowa dzwoni do biura na Manhattanie.
Kto?
Sprawdzamy.
Po chwili kto z wahaniem powiedzia:
Zarejestrowany na nazwisko Shepard, Susan Shepard.
Zawiadomcie Millingtona.
***
Wszyscy znieruchomieli. Ostry dzwonek rozleg si niespodziewanie, Susan w pierwszej chwili
nie zorientowaa si, e to jej telefon. Zapaa suchawk:
Tak? Halo?
Usyszaa miy, jakby zmczony, kobiecy gos:
Czy pani Shepard?
Susan przekna lin.
Tak, tak, oczywicie, kto mwi?
Nazywam si Betty Reguso. Czy pani jest on Franka Sheparda?
Co mu jest?!
Zerwaa si z miejsca, przewracajc krzeso.
cz rozmow z dyrektorem Millingtonem.
Susan zaniemwia. Kto poda jej szklank wody.
Witam pani, Susan. Nazywam si Jason Millington, nie wiem, czy Frank pani o mnie
wspomina.
Tak, mwi, e razem na studiach. Gdzie on jest?
W nocy mia operacj, prawd mwic
Chryste Panie, co mu jest?
Zosta ciko ranny, by operowany, jestem w kontakcie
Szklanka z wod wypada Susan z rki i z trzaskiem rozbia si o podog.
Gdzie on jest? wyjkaa.
Susan, prosz si uspokoi.
Czy Frank yje? Prosz powiedzie! zadaa z determinacj.

yje odpowiedzia z wahaniem Millington. Jest pod opiek najlepszych lekarzy. Wysaem
do pani dwie osoby, bd za dwadziecia minut. David Braven jest koleg Franka od wielu lat,
wszystko pani wyjani.
Susan ju nie suchaa:
Skd pan wie, gdzie jestem?
No w suchawce zapada na dusz chwil cisza telefon
No wanie! Co to za telefon wczoraj by, dzisiaj nie ma takiego numeru?!
Wyjani to pani przy okazji. Millington nie by przygotowany na szarujc kobiet.
A tak w ogle Frank wspomina o panu, nie mwi jednak, e jest pan dyrektorem, mog
spyta, czego?
Jednego z wydziaw agencji rzdowej.
A kim jest mj m? zapytaa przez zy.
Millington zawaha si:
Bohaterem.

ROZDZIA 52 Waszyngton, 19 grudnia, poniedziaek wieczorem


Prezydent przyj DG i Jasona Millingtona w pokoju konferencyjnym. Wesza pani sekretarz
stanu.
Przyczam si do gratulacji. wietna robota!
Dzikuj w imieniu zespou odpowiedzia Millington i doda: Oto nagranie, o ktrym
mwiem.
W rku mia etui z pyt CD.
Jak Shepard? zapytaa.
Millington zawaha si.
Jeszcze nie wiadomo, wanie trwa kolejna operacja.
Miejmy nadziej. I cicho dodaa: Jeden sprawiedliwy, ktry ratuje cay grzeszny wiat?
Millington spojrza na ni nieco zdziwiony: to nie byo w jej stylu.
Prezydent robi wraenie poruszonego, pooy rk na ramieniu Millingtona. Powiedzia:
Szczcie, e s tacy jak on, gotowi paci najwysz cen. wiat jest wprawdzie peen wad i
win, ale jego odkupieniem s tacy wanie ludzie.
Usiedli przed ekranem. Podano kaw, asystent woy pyt do odtwarzacza, sprawdzi, czy
dziaa, pooy pilota na stoliku przed prezydentem i wyszed.
Pyty z nagranym gosem znalelimy wczoraj na przedmieciach Kairu, w mieszkaniu
czowieka powizanego z Egipsk Grup Islamsk. Badamy znaleziony tam sprzt. Suy do
przygotowywania nagra przekazywanych pniej telewizji Al-Dazira. W nagraniu s luki:
zostawiono miejsce na filmy i zdjcia, ktrych jak planowano, miaa dostarczy nasza telewizja.
Brakuje tam rwnie tych materiaw. Jason pooy na stole plik dokumentw i zdj.
Wczoraj rano przechwycio je FBI w okolicach lotniska Dullesa. ledzono jednego ze stewardw
egipskiego samolotu rejsowego. Te dokumenty odebra wczoraj nad ranem ze stacji benzynowej.
Zostawi je tam Lungerd, ten, ktry zgin na JFK.
Czy znaleziono tego drugiego? Jak mu tam?
Bayard. Na farmie koo Nowego Jorku znaleziono jego zwoki. Zabi go Lungerd.
Millington sign po pilota.
Mamy dowody, e emisj tego materiau planowano na dwudziestego trzeciego grudnia.
Prezent witeczny powiedzia prezydent i wycign si w fotelu. Sign po filiank z
kaw.
Na ekranie pojawi si obraz wschodzcego nad pustyni soca, potem brya meczetu. Wysoki i
przenikliwy gos, ktry w innych okolicznociach mona by okreli mikkim, wybuchn nagle z
gonikw:
Chwaa niech bdzie Bogu, wadcy wiatw. Chwaa Bogu, ktry da nam Objawienie, zsya yzne
deszcze i karze odstpcw. Tak przekaza On nam w swej Ksidze: Po upywie witych miesicy
zabijajcie niewiernych wszdzie, gdzie ich napotkacie, bierzcie ich w niewol, oblegajcie ich
miasta. Ze wszystkich stron zastawcie na nich zasadzki. Ktokolwiek walczy za wiar, pada czy
zwycia, odbierze wit nagrod. Poznalimy prawd i ona nas wyzwoli. Oto prawda o
krzyowcach, o szataskim kraju podych Amerykanw. Oto prawda o diabelskich Stanach
Zjednoczonych. Patrzcie i suchajcie. Amerykascy krzyowcy najechali Pwysep Arabski. W
pody i podstpny sposb rozptali straszliw agresj przeciw narodowi Iraku. Sojusz krzyowcw
i syjonistw wymordowa ju miliony braci muzumanw, zrujnowa gospodark,

poniy tych, ktrzy przeyli. By to akt takiej podoci, e nawet przekupiona przez Stany
Zjednoczone ONZ przyczya si do wiatowego gosu sprzeciwu i potpienia. Nikt nie uwierzy
w kamstwa, e powodem najazdu bya rzekoma bro chemiczna produkowana w Iraku.
Niewierni, pldrujc ten bogaty kiedy kraj, przeszukali kady kt, kad dziur i nie znaleli ani
ladu tej broni. I oto objawia si prawda, do czego jest zdolny szatan. Poniewa broni chemicznej
ani instalacji do jej produkcji nigdy nie byo w Iraku, rzd Stanw Zjednoczonych postanowi je
tam podrzuci. Po to by je pniej odnale jako rzekomy dowd. Oto zawarto kontenera
zatrzymanego na granicy Kuwejtu i Iraku.
Na ekranie pojawiy si zdjcia wntrza kontenera wypenionego jakimi rurami i pojemnikami.
Wedug dokumentw podpisanych przez senatora Stanw Zjednoczonych, osobistego przyjaciela i
przedstawiciela prezydenta, kontener mia zawiera dzieo sztuki amerykaskiego artysty.
Zdegenerowana sztuka niewiernych: rury, pojemniki, urzdzenia. Ten artysta naprawd istnieje i
taka chora sztuka bya wystawiana w galerii sztuki w Nowym Jorku trzy miesice temu.
Obraz si zmieni, pokazujc wntrze galerii z instalacjami podobnymi do tych, ktre przed
chwil pokazano w kontenerze.
Co si wwczas wydarzyo? Na polecenie prezydenta galeria i to dzieo sztuki zostay zakupione
przez rzd Stanw Zjednoczonych. Dokumenty podpisa ten sam senator. Oto one. Oto prawda o
knowaniach szatana!
Kolejne dokumenty pojawiy si na ekranie, tym razem z nagwkiem Senatu USA. Prezydent
wpatrywa si w nie ze zmarszczonym czoem.
Popatrzcie, co zawiera kontener z rzekomym dzieem sztuki: kompletn instalacj do produkcji
broni chemicznej i kilka pojemnikw z t broni. Przyjrzyjcie si dokadniej. Na jednym
pojemniku jest napis US Army. Zawiera trujce gazy! To miao by wwiezione w gb Iraku.
Ale nie udao si! Kontener zosta zatrzymany na granicy.
Pokazano otwarty kontener. Millington wyjani:
Ten kontener zatrzymalimy w Kuwejcie, zanim dotar do granicy. Znajdoway si w nim dwa
pojemniki z dioksynami i jeden z gazem VX. Ten z napisem US Army skradziono miesic temu
ze starych magazynw pod Waszyngtonem. W kontenerze byy dokumenty podpisane przez
Croxa. Dotyczyy zakupu dziea sztuki amerykaskiego artysty nazwiskiem Salicculus i wysania
go do Kuwejtu na wystaw. Dokumenty s prawdziwe.
Prezydent kiwn gow. Millington uruchomi obraz.
Prezydent i rzd Stanw Zjednoczonych chcieli wysa wicej broni, ton gazw bojowych. Miay
przylecie do Iraku samolotem z Nowego Jorku. Bro ta bya przewoona przez dwch
wojskowych pilotw helikopterem. Jak wszyscy wiemy, wczoraj doszo w Nowym Jorku do
katastrofy, zginy tysice, a w najbliszym czasie umr w mczarniach miliony. Radujmy si, gin
niewierni. Radujmy si. Gin przez wasn gupot. Radujmy si, gin w mczarniach. Naley si
im!
Chwaa niech bdzie Bogu, ktry da nam Objawienie i karze niewiernych.
Ten helikopter nie dolecia do lotniska, z ktrego tona broni chemicznej wyprodukowanej w
Ameryce miaa polecie do Iraku. Rozbi si nad miastem. Oto zdjcia tego, co mia na swoim

pokadzie: pojemniki z gazem i amerykask aparatur do rozpylania gazw. Takiej samej


uywali kiedy w Wietnamie. Wymordowali tam miliony ludzi. I teraz ponosz kar. Radujmy si.
Naley si im! Oto zdjcie prezydenta i senatora w czasie tajnego spotkania. Patrzcie, jak si
umiechaj, jak si ciskaj. Wtedy jeszcze wierzyli, e im si uda.
Ekran pozosta ciemny. Millington poda prezydentowi zdjcie. Spojrzaa na nie sekretarz stanu.
Przedstawiao dwch umiechnitych mczyzn w smokingach. ciskali sobie donie. Jednym by
senator Hamilton Crox, drugim prezydent.
Panie, ktry dae nam Ksig i rzdzisz niebiosami! Ty pokonae nieprzyjaciela i dae nam
zwycistwo!
Skd oni? Prezydent wpatrywa si w swoje zdjcie z Croxem.
Sprawdzilimy, prawdziwe.
To chyba tak, moliwe, par lat temu. Chyba wpaci na fundusz wyborczy.
A oto dokumenty potwierdzajce wasno helikoptera, ktrym dwch pilotw wojskowych wiozo
do Iraku mier. Nie dowieli. mier zostaa tam, skd wyruszya. Helikopter nalea do
senatora. Widzicie dokumenty. Zaraz zobaczycie helikopter i wypisane na nim nazwisko senatora,
prawej rki prezydenta.
Na ekranie pojawiay si kolejne dokumenty. Millington pooy na stoliku nastpne zdjcie:
niebieski helikopter z napisem Crox Wings.
Prezydent otar doni pot z czoa.
Widzicie prawd o szatanie! Widzicie prawd o niewiernych. Bojownicy Boga, czas wyruszy.
Bdcie twardzi, dihad to obowizek kadego muzumanina. Gdy wrg najeda i niszczy wierne
Allahowi kraje, zabijanie Amerykanw i ich sojusznikw, ludnoci cywilnej i wojskowych to
obowizek kadego muzumanina. Naley tak czyni w kadym kraju, wszdzie gdzie to moliwe.
Musimy zabija niewiernych, zanim oni zabij nas. Panie nasz, zelij na nich dzie sdu! Niech
nasz ostatni modlitw bdzie: Wszelka chwaa Allahowi, ktry wskazuje nam Drog!
Tak!
On nam wskazuje Drog!
Prezydent poruszy si w fotelu, potrci filiank, kawa zacza kapa na puszysty dywan.
***
Zostali we dwch.
Prezydent podszed do okna. Promienie zachodzcego soca owietliy wilgotne konary drzew.
Punkciki samochodowych wiate bezgonie przesuway si Constitution Avenue. Monumentalny
obelisk Georgea Washingtona przypomnia mu wieczr, gdy podejmowa decyzj o utworzeniu
Wydziau Operacji Specjalnych z nadziej, e nie okae si potrzebny.
Co z Serovem? spyta.
Nie wiem. Uciek. Zreszt, nie ten, to kto inny. Moe jutro lub za kilka dni w Pakistanie czy
innym Iranie jaki posaniec znw bdzie nis jak zmit kartk papieru.
Prezydent gwatownie odwrci si.

Musimy ich wytropi!


Kogo? Posaca ze szmacian lalk?
Millington, psiakrew, czasami mnie naprawd wkurzasz!
Badamy najdrobniejsze szczegy, eby wytropi jaki lad. Czasami trafiamy przypadkiem.
Czy chce pan powiedzie, e uratowalicie ten kraj i przy okazji moj dup przypadkiem?
Millington zawaha si.
W ubiegym tygodniu do ambasady w Paryu zadzwoni francuski Turek, proszc o spotkanie z
kim z Agencji. Posaem tam Sheparda, bo tak podpowiedziaa mi intuicja, a nie fakty czy
procedury. Zgodnie z nimi nikt od nas nigdy by si nie spotka z tym czowiekiem.
Rozumiem, e to krytyka procedur?
Na krytyk pozwol sobie na kocu. Zaczo si od tego, e pewien francuski onierz zabi w
Afganistanie posaca, ktry mia szmacian lalk, a w niej zaszyfrowan wiadomo. Leaa w
naszym archiwum, nie mia kto si ni zaj. Okazao si, e zawiera polecenie przelewu
dziewiciu milionw dolarw. I tak trafilimy po kolei: na zboczecw, idiotw, zachannych,
cynicznych, naiwnych i gupich Amerykanw, z senatorem Croxem na czele. Ludmi mona
manipulowa. Sabymi i gupimi zadziwiajco atwo.
Do czego pan zmierza?
Serov to grony przeciwnik, porusza si jak szachista po planszy. Mia nad nami przewag,
odnosiem nawet wraenie, e zna nas nasze dziaania. Jednak trafi na takich jak Shepard i
jego zesp lepszych od siebie, bo oddanych, dziaajcych w susznej sprawie. To pomaga.
No i tak by powinno!
Tylko e ci, dziki ktrym operacja si powioda, to ju dzi resztki, niedobitki. Politycy, panie
prezydencie, doprowadzili do tego, e tacy ludzie zostali wymieceni przez krtkowzroczno,
gupot i cynizm waszyngtoskich elit.
Ostro, Millington!
Szczerze, panie prezydencie. Skoro mam okazj.
Nie dziwi si, e pana nie lubi.
Nie musz.
I e chcieliby si pana pozby.
Nie oni mnie zatrudnili.
Fakt. Czasami mnie wkurzasz, Millington, ale doceniam profesjonalizm i osignicia. To adnie
chwali swoich pracownikw, ale to pan kierowa t akcj!
Zza biurka. Shepard zapaci nie wiem, czy przeyje.
Pan go wysa na spotkanie z Turkiem. Dlaczego?
Mwiem: troch intuicji.
O to mi chodzi. Ludzie boj si dzisiaj powiedzie, e kieruj nimi uczucia, przekonania.
Polityka, wbrew temu, co o niej sdzisz, Millington, to nie bagno, gdzie wygrywa si, topic
innych; polityka ma wymiar etyczny. Bg i nard patrz nam na rce.
Politycy popeniaj bdy, za ktre inni pac yciem.
Prezydent unis rk:
Tam wskaza palcem sufit i tak wiedz wszystko, ale ludziom kiwn gow w kierunku
okna jestemy winni informacj. Nie tylko Amerykanom, rwnie naszym sojusznikom, a
przede wszystkim Irakijczykom. Powinni zna prawd. To te jest element polityki.

Pan wybaczy
Przez lata wylewano na mnie pomyje, robiono ze mnie kamc, mieszano z botem rzd,
naszych sojusznikw i wasz Agencj. Zrobiono z was idiotw.
Mnie to nie przeszkadza.
Ale mnie, do cholery, tak! Informacja o tym, e ta bro istniaa, zostaa wywieziona, e
prbowano jej uy, powinna zosta podana do publicznej
Wykluczone!
Millington, pan nie rozumie prezydent wspar rce o oparcie krzesa i pochyli gow do
przodu.
To pan, panie prezydencie nie nie zauwaa, e ujawnienie tych informacji dziaaoby
przeciwko nam. Operacja zostaa tak przeprowadzona, e oni, kimkolwiek s, nie wiedz, na ile
ich rozpracowalimy; nie wiedz, e jestemy na ich tropie. Nie moemy go zgubi. Niczego nie
moemy ujawni.
Jason, do jasnej cholery! Znaczenie tych informacji prezydent waln doni w oparcie
krzesa.
Pan dobrze wie, skd Saddam mia bro chemiczn. To my sprzedawalimy mu skadniki do jej
produkcji. Robili to rwnie Niemcy i Francuzi, Belgowie, Szwajcarzy, Hiszpanie, Anglicy,
Japoczycy, Chiczycy, Szwedzi. Poprzez rnych porednikw. Serov wyszuka cwaniakw:
mniejszych, wikszych, mdrzejszych, gupszych. Wielu z nich zabi. Ale wielu takich ludzi yje
na wiecie.
Nagranie prezydent wskaza telewizor ten pieprzony stek bzdur, gdyby im si udao
Millington, oskarasz politykw o wszelkie zo. To jest uproszczenie. wiat idzie do przodu,
pewnych procesw nie da si zatrzyma. To nie wina polityki, e z kadej mierdzcej nory
mona nada transmisj, pokaza na ywo podrzynanie garda.
Ale tego, e kto tych zabjstw dokonuje.
Usun przyczyny za? wietny pomys, Millington, wanie nad tym pracujemy. My, politycy. I
to nie od dzi. Posuchaj, Millington: celem naszej polityki jest uwolni wiat od zagroe. wiat
arabski moe by wiatem ludzi wolnych, nie musi produkowa terrorystw, naszych wrogw. To
jest zadanie polityki, a wywiad ma j wspiera, jasne?
Panie prezydencie, jutro bdzie gotowy mj raport. Wyjani w nim rwnie konsekwencje
ujawnienia tych informacji. Decyzja bdzie naleaa do pana.
To wiem bez twojej pomocy. Szlag by ci trafi, Millington! Prezydent ponownie waln rk
w oparcie krzesa i wycedzi przez zby: Chc dopa Serova!
Millington sta bez ruchu.
Agencja bdzie go tropia, moe go gdzie znajdzie, moe nie. To tylko wykonawca.
Zleceniodawcw te dopadniemy!
Millington nieznacznie umiechn si.

ROZDZIA 53 Nowy Jork, 20 grudnia, wtorek


Jason Millington mg tak duo, mia tak wadz satelity szpiegowskie, tysice ludzi, technik
najwikszego mocarstwa wiata. Od jego decyzji zaleao ycie tak wielu.
Teraz, w tych pomaraczowych cianach szpitala, sta bezradny. Mg tylko czeka.
Podszed do automatu z wod, napeni plastikowy kubek, postawi na stoliku. Susan podniosa
gow, podzikowaa skinieniem. Miaa opuchnite od paczu oczy. Podoya crce sweter pod
gow. Toya spaa zwinita w fotelu.
Tu, w szpitalu, w cigu ostatnich godzin dowiedziaa si od Millingtona wicej o Franku ni przez
lata maestwa. Wiedziaa, e bya to tylko cz prawdy; tyle ile mg jej powiedzie. I tak
wystarczyo.
Upia yk wody, z trudem wstaa. Millington poda jej rk, bezradnie opara si na jego ramieniu.
Chciaa po raz nie wiadomo ktry zapyta: dlaczego? Ale nie miaa ju siy.
Pielgniarka przetoczya wzek z aparatur i lekarstwami.
Pojawi si lekarz.
By bardzo zmczony.
Zrobilimy wszystko, co byo moliwe. Musimy zaczeka do rana.

ROZDZIA 54 Nowy Jork, 20 grudnia, wtorek pnym wieczorem


Od rozpoczcia wernisau mino ju kilka godzin, a galeri Future Art wci wypeniali gocie.
Emocje, szczeglnie te zwizane ze skandalem, powoli opaday.
Profesor Victor Dubovsky przyjmowa gratulacje, udziela wywiadw, rozmawia z kolegami
historykami i z artystami. Przedstawiano mu rozmaitych ludzi wanych i mniej wanych w
nowojorskim wiatku. Otwierajc wystaw, wygosi krtkie przemwienie o wpywie sztuki
Malewicza na dzieje awangardy artystycznej, podkreli symboliczne znaczenie faktu, e dziea
artysty dotary do Nowego Jorku w osiemdziesit lat od rozpoczcia nigdy niedokoczonej
podry.
Na pytanie dziennikarki potwierdzi, e Malewicz zosta w 1930 roku aresztowany przez wadze
sowieckie za to, e podczas pobytu w Polsce trzy lata wczeniej mia kontakt z Polakami
negatywnie nastawionymi do komunizmu. Profesor stwierdzi z nut ironii, e innych w Polsce
wwczas prawie nie byo. Doda, e komunistw do Polski zrzucono na spadochronach dopiero
po drugiej wojnie wiatowej. Przylecieli z Moskwy.
Rozgorzaa dyskusja. Profesor musia wyjania, e Malewicz pochodzi z polskiej rodziny,
urodzi si w Kijowie, w dziecistwie mwi po polsku, a pniej sam uzna si za Ukraica. W
Rosji, gdzie rozwina si jego twrczo, by tpiony, potem przez dziesiciolecia zapomniany;
jego sztuka w oficjalnym obiegu nie istniaa.
Artysta wierzy w si sztuki powiedzia nieco patetycznie Dubovsky by te skonny
powici jej wiele, moe zbyt wiele. Zwiastunem koca istnienia Zwizku Radzieckiego stao si
wydarzenie w narodowym rosyjskim muzeum, Galerii Tretiakowskiej w Moskwie. P wieku po
mierci Malewicza bez rozgosu zdjto tam portret Breniewa i na to miejsce powieszono Czarny
kwadrat. Sztuka zwyciya.
Nastpnym mwc by zastpca burmistrza. Powiedzia, e Nowy Jork ju wwczas, na pocztku
ubiegego wieku, przyciga artystw z caego wiata, e przez cay dwudziesty wiek by miastem
otwartym na wpywy rnych kultur i nadal zaprasza wszystkich, ktrzy swoj myl i
aktywnoci chc wnie twrczy wkad w rozwj tego miasta, kraju i wiata.
Zaakcentowa sowo rozwj. Doda:
Miasto nasze bdzie jednak zamknite dla tych, ktrych pragnieniem jest zniszczy zdobycze
cywilizacji i wolnego wiata.
W ten sposb zgromadzeni w galerii, chcc nie chcc, wyldowali w wiecie polityki. Skandal
wybuch, gdy zabra gos smutny facet z ambasady Rosji, przenoszc obecnych jeszcze dalej: do
wiata Realpolitik.
Stwierdzi on, e naduywanie imprezy o charakterze par excellence artystycznym do poruszania
kwestii rzekomych represji wadz radzieckich i niestosowne aluzje do wewntrznej polityki
kulturalnej Rosji s nieodpowiedzialne, nie su wzajemnemu poznaniu i stanowi przejaw
politycznej krtkowzrocznoci, awanturnictwa, a nawet gupoty. Po czym wyszed.
Ze wzgldu na warto zgromadzonych dzie wernisa obsugiwaa firma zajmujca si na co
dzie ochron obiektw zwizanych z przemysem wojskowym. Roli faceci z wystajcymi z
uszu kabelkami krcili si wrd goci, patrzc im na rce. Obserwowali wchodzcych,
sprawdzali zaproszenia.
Poniewa wernisa dobiega koca, przy drzwiach zosta tylko jeden z nich. By emerytowanym
pracownikiem wywiadu. Dostrzeg nadchodzcego. Nie poprosi o zaproszenie.

Z wyrazem pewnego zdziwienia otworzy szerzej drzwi i ukoni si z szacunkiem.


Prosz, panie dyrektorze.
Millington by w Nowym Jorku od rana. Kolejna operacja Franka si powioda, ale lekarze
wzbraniali si przed jakimikolwiek rokowaniami. Mg tylko czeka. Odby jeszcze jedn dug
rozmow z Susan, chocia tyle mg zrobi dla Franka. Polubi j bya siln kobiet, a zarazem
miaa w sobie tyle ciepa i zrozumienia. Tak niewiele z tego ycia z Frankiem czerpaa, a teraz
tak bardzo wiele traci.
Podziwia j. Zda sobie spraw, jak cen pac nie tylko tacy jak Frank, ale i ich bliscy. Jakie
musiao by jej oddanie i powicenie, eby zapomnie wszystkie swoje ale tak szybko,
bezwarunkowo. Jego wasna samotno wydaa mu si luksusem. A moe saboci?
Chcia oderwa si na chwil, wyczy, czym zaj. Stroni od publicznych spotka, unika
kamer. Na wernisaach nie bywa. Postanowi tu wpa pod koniec imprezy, nie spodziewa si
spotka o tej porze nikogo znajomego prcz profesora.
W pierwszej sali natkn si na starszego pana w muszce w groszki. Dyrektor przywita si z
Jasonem wylewnie, podkreli sukces wystawy i zaprosi na otwarcie nowej ekspozycji w swoim
muzeum za miesic.
Millington nie uszed kilku krokw, gdy kto go klepn w plecy.
Jason, stary! Ciesz si, e ci widz!
Bob? Co za spotkanie!
William Ross Lennox nie wyglda na swoje lata.
Niedawno o tobie mylaem doda Jason. Co u ciebie?
W porzdku. Jestem tu subowo, moja firma dzisiejszego wieczoru przerzucia si na dziea
sztuki.
Musimy si spotka, pogada.
Chtnie, zapraszam. Moja crka opowiadaa, e ci spotkaa. Bya tym bardzo podekscytowana.
Rzeczywicie, widziaem j.
Wpadnij w czasie wit wyj wizytwk, dopisa prywatny numer, poda Jasonowi.
Prowadzimy spokojne ycie. A ty nadal na froncie!
Wiesz sam, jaka to praca.
Mylaem, e ju nie pamitam. Ale jak go zobaczyem, to mi ciarki po plecach przeszy.
Kogo?
Na pewno by go rozpozna, KGB w Berlinie, dwadziecia lat temu. Teraz to szycha w ruskiej
ambasadzie, dyplomata. Wpad tutaj, naublia wszystkim, trzasn drzwiami, wsiad do limuzyny
i pojecha. Swoj drog, robi tam chopcy kariery, nie to co my. Ja, jak widzisz, zostaem
wykidaj.
Za p miliona rocznie? Jason umiechn si.
To mio, e nie zagldae do moich papierw. Prawd mwic, troch wicej.
Jak mnie wyrzuc, przyjd do ciebie. Bd parzy kaw. Za wier miliona. Umiem te
sprawdza bilety.
***
Hubert Craystone wszed do sekretariatu dyrektora generalnego bez pukania. Podszed do biurka,
otworzy teczk, wyj jednostronicowy dokument, bez sowa pooy go na blacie i wyszed.
Asystentka spojrzaa na rcznie zapisany papier: tytu Raport dla DG, dalej sygnatura

i data, a poniej dotyczy rzekomych nieprawidowoci w biurze w Kijowie na Ukrainie.


Jeszcze niej napisano dwa sowa: Nie stwierdzono. I zamaszysty podpis.
Asystentka wzruszya ramionami i wsuna dokument do segregatora.
***
Witam pana. To dla mnie zaszczyt, e znalaz pan czas.
Millington ucisn do gospodarza wieczoru:
Gratuluj, profesorze, znakomita wystawa, sukces.
Dzikuj, mio mi to sysze powtrzy nie wiadomo ktry raz tego wieczoru. I doda: Ale to
wydarzenie zepsuo troch Ach, pana nie byo.
Syszaem, co si stao.
Minli rozemianych modych ludzi, kto pozdrowi profesora. Millington zatrzyma si przed
obrazem: niewielkie ptno, nisko pochylone postacie bez twarzy, ludzkie kaduby. Dalej domy
puste. Niebo piknie bkitne.
Jest w nim taki niepokojcy nastrj.
Nie kady go dostrzega. To tak zwany drugi cykl chopski. To rzeczywicie wyjtkowy obraz.
Nawizuje do tragedii na Ukrainie w latach trzydziestych. Na rozkaz Stalina zagodzono siedem
milionw ludzi. Malewicz by jedynym artyst, ktry na to zareagowa. To jeden z ostatnich
obrazw. O mierci. Mam zreszt pewn teori Dubovsky nie patrzy ju na obraz; odwrci
si do Millingtona. Nagle sobie przypomnia: Ach, ten niepotrzebny incydent. Po prostu mi
przykro, taki zgrzyt.
No c, moe poza aspektami, ktre tak wnikliwie pan analizowa na wykadzie, znalaz si
jeszcze jeden, umykajcy paskiej uwadze, profesorze?
Dubovsky unis brwi:
Uwaa pan, e to wystpienie dyplomaty nie byo przypadkowe?
Ale drogi profesorze! Czy w dyplomacji cokolwiek jest przypadkowe?
Victor Dubovsky robi wraenie zmieszanego jak student przyapany na zej odpowiedzi:
Ma pan racj, w rosyjskiej nigdy.
Obawiam si, e ze swoj wystaw dosta si pan w tryby politycznej maszynki do mielenia
misa.
Niemoliwe! Przecie sztuka rosyjska przez wieki ya na styku kultur.
Tu naprawd nie o sztuk chodzi.
Byoby absurdem mie pretensje o wykazywanie zwizkw przeszoci to by przeczyo
faktom.
O tym, co jest faktem, a co nie, decyduje w Rosji wadza, nie historia. Jeli historia dowodzi
czego innego, tym gorzej dla niej.
Tak byo w czasach Stalina!
Powiedzia pan, e sztuka rozbia zwierciado realnego, a z odamkw dobrze pamitam?
Doskonale: a z odamkw uoya inne, umowne.
Polityka te rozbia swoje, lecz te odamki dopiero prbuje pozbiera. Co gorsza, jeszcze nie
wie, co z nimi zrobi.
Kto do nich podszed, profesor przyj kolejne gratulacje, zdawkowo podzikowa.
Chce mnie pan przekona, e kultura nie ma do siy, wewntrznej energii? Nigdy si nie
pogodz z tez, e polityka
Ale skd! Wrcz przeciwnie! W kulturze, nie w polityce, pokada naley nadziej. Ten
wniosek nasun mi si po paskim wykadzie. Prosz wybaczy, e wchodz na paskie

podwrko, ale ta wystawa moe powinna odby si najpierw w Moskwie.


Jak pan widzi, Rosjanom nie podoba si szukanie korzeni.
Nie Rosjanom, lecz wadzy. Tej wadzy, profesorze, nie podoba si wiele: wolne media,
swoboda wyboru, a najbardziej historia jeli nie moe przy niej majstrowa i interpretowa na
swoj korzy. Aby nard mg y w wolnym, demokratycznym pastwie, musi najpierw
pogodzi si z wasn histori.
Szuka prawdy? Jak sztuka?
Odkry j i pozna.
Podbieg do nich mody rozczochraniec we fraku i postrzpionych dinsach, krzyczc:
Ludzie! Sztuka ma szuka prawdy? A bro Boe! Sztuka musi walczy!
Przedstawiam panu zdolnego artyst modego pokolenia: Siegmund Salicculus.
Oczywicie artowaem doda wyfraczony sztuka moe ju tylko udawa, e o cokolwiek
walczy. I wspomina stare dobre czasy, gdy budzia zainteresowanie, wabia
Millington odnis wraenie, jakby patrzy na przebranego Toma Woodricha; co ich czyo.
a teraz, niczym podstarzaa kurtyzana, wspomina minione czasy wietnoci. Witam pana,
wyglda pan na wodza. Salicculus do impertynencko wbi wzrok w Millingtona.
Pozory myl. Tylko ogldam obrazy.
Ten jest straszliwy. Tamtdy szy smoki, depczc i niszczc ycie, siejc mier. Dusza
nieszczsnego artysty zostaa zraniona.
Odniosem podobne wraenie, cho bez smokw.
Salicculus chwil widrowa Millingtona wzrokiem, po czym powiedzia z gbokim
przekonaniem:
Pan si nie boi. Czuj si. Niech pan nie traci czasu na wystawy, obrazy, pan powinien walczy.
Niech pan uwierzy w siebie!
Nie mam problemw, na kozetce nie bywam.
Mwi powanie, czowieku. Naleysz do wymierajcego gatunku nieustraszonych
wojownikw! Walcz, czowieku!
Chwilowo mam przerw.
Nie cofaj si! Walcz ze smokami!
Siegmund przerwa mu karcco Dubovsky mgby zostawi nas samych?
Wyfraczony oddali si, mruczc co pod nosem.
Prosz wybaczy. Ci modzi nie wa sw, przepraszam.
Nie ma za co. On mi zreszt kogo przypomina, innego modego czowieka, cho tamten nie
nosi fraka.
C, widz, e zna pan tak wielu rnych ludzi. Nawet w tym rodowisku ma pan przyjaci.
Jak pan tylko wszed
Mylaem, e by pan zajty. Co za spostrzegawczo!
Jak wiemy obaj, nieszczeglna. Jak moje, e tak powiem, ze uczynki? Udao si je panu
naprawi?
Powalczyem troch ze smokami. Wracajc do tego obrazu, wspomnia pan o teorii
Tak, rzeczywicie, mwiem o obrazie, o mierci. Mam pewn teori na temat koloru u
Malewicza. W jego malarstwie pomaraczowy odgrywa szczegln rol. Budowa, spaja
kompozycj. Czasami poprzez niewielk, pozornie bah plam, ktra jednak okazuje si
dominant. Czasami nie bezporednio: na drodze zestawie ci i czerwieni. Z tym e
pocztkowo jest to barwa ycia, z czasem znaczenie si zmienia: staje si kolorem mierci.
To ciekawe zauway Millington w czasie rewolucji na Ukrainie pomaraczowy by

kolorem nadziei, ale moe te by kolorem mierci. Rzeczywicie urwa na wspomnienie


bladopomaraczowych cian szpitalnego korytarza, a przecie przyszed tu, by wyrwa si z coraz
bardziej beznadziejnego oczekiwania.
Dubovsky mwi dalej:
Przyszo mi do gowy, e nasza praca, moja i pana ach wanie, paski przyjaciel, pan
Shepard, nie przyjdzie? Odniosem wraenie, e naprawd by zainteresowany.
Obawiam si, e nie. Nie mg dzisiaj. Niestety. Pan mwi o
Prosz go ode mnie pozdrowi, to bardzo inteligentny czowiek. Tak, mwiem, e nasza praca,
moja i panw, na pozr tak odmienne, maj jednak pewne cechy wsplne.
Moe dlatego, e zgbiamy ludzkie pragnienia. Szukamy ich ladw.
Dobro i Zo; odwieczny dylemat. Jednak wolno nie wyraa si w swobodzie malowania
Biaego na biaym ani w przyzwoleniu na zdemolowanie galerii, lecz zawiera w pragnieniu, by
wiat sta si od tego lepszy.
Std mj pomys.
Czy pan Dubovsky umiechn si nie jest przypadkiem niepoprawnym idealist? Ja, ktry
cae ycie powicam sztuce, nie pokadam w niej a takiej wiary jak pan, twierdzc, e
pokazanie tej wystawy w Rosji moe w czymkolwiek temu krajowi pomc.
Jestem realist, wic wanie dlatego nie pokadam nadmiernych nadziei w polityce. Suchajc
paskiego wykadu, stwierdziem, e niesie on przesanie wolnoci i zmusza do refleksji.
Nie rozumiem, w jaki sposb wykad o historii sztuki mgby
Pan jest wiarygodny, politycy niekoniecznie.
To mio z pana strony. Tak, sztuka rzeczywicie utracia dawne powaby i aspiracje, nikt nie
czeka na jej werdykty na temat kondycji czowieka. Uzyskaa za to dostp do nowych
obszarw ale jeli pan pozwoli, wrc do Malewicza. Wspomniaem o jego zwycistwie. To by
nieszczliwy czowiek. Suprematyzm by de facto teori koca. Utopi. Artysta prbowa dotrze
do spraw ostatecznych, a to znaczy pozna tajemnic mierci. By przez wadze sowieckie
zwalczany, przez wielu wzgardzony. Chagall go nienawidzi, inni nie rozumieli. Zmar w 1935
roku w Leningradzie. Wzdu ulic, ktrymi szed kondukt aobny, gromadziy si tumy.
Kolorow suprematyczn trumn umieszczono na platformie samochodu, a na jego masce Czarny
kwadrat. Ludzie nieli kwadratowe wiece. To bya ostatnia manifestacja sztuki awangardowej w
Rosji. Hod skadany niezalenoci w totalitarnym pastwie.
Dubovsky spojrza jeszcze na obraz na cianie i odwrci si do Jasona.
Wie pan, co namalowa przed mierci? Symboliczny, ostatni obraz?
Nie.
Autoportret. Malewicz w stroju renesansowego humanisty. Pospna twarz, wzrok zapatrzony w
dal. Prawa rka zgita w okciu, do na wysokoci serca. Paska, otwarta, jakby co obejmowaa.
Ale niczego nie trzyma, tylko gestem kciuka i rozoonej doni okrela pewn przestrze, niczym
mim prezentuje nieobecny kwadrat. To gest zaczerpnity z ikony, uniwersalny znak, wskazanie
Drogi.

ROZDZIA 55 W nocy
Na ekranie Centrum Operacyjnego w Langley ukazaa si mapa Syrii, obok Afganistanu.
Z lotniska, na ktrym wczoraj wyldowa Serov, wystartowaa nad ranem maa cessna.
Przeleciaa nad Morzem Kaspijskim i nad grami pnocnego Iranu a do Afganistanu.
Wyldowaa w prowincji Zabul.
Jak na turystw, odwanie.
Moe to on, a moe nie.
Zawiadomcie Malcolma.
P godziny pniej w kierunku maego lotniska na pnocy Afganistanu wystartoway z bazy
Bagram pod Kabulem dwa migowce.
***
Myli powolne niczym oboki na niebie; pojawiaj si, trwaj. S, ale nie maj znaczenia jak
oboki. Niebyt. Ciemno. Odpocz.
Nie!
Nigdy si nie poddawaj! Walcz do koca. Jeste wojownikiem!
Przesuwaj si obrazy: tors z opuszczonymi rkoma, ale skd te nierealne kolory? Sylwetki bez
twarzy na tle bkitnego nieba. Ten obraz mia tytu, ale jaki? Skomplikowane przeczucie. Wtem
postaci obrazu oywaj. Powracaj ostatnie chwile: walka, blok ramieniem i atak nog, wysoki
cios, miertelny, precyzyjny, szybki. A jednak to tamten by szybszy.
Byem przygotowany na bl, widziaem n, blokowaem lewym ramieniem.
Co jednak si stao, straci rwnowag. Dlaczego? Teraz ley pokonany. Ciemno.
Przegraem.
Nie poddawaj si, jeste wojownikiem!
wiato. Pojawia si blask, tawy blask z tamtego obrazu.
Walcz, nie poddawaj si! Nigdy!
Szarpn si, chcia si unie, zerwa z miejsca, walczy. Posta bez twarzy pochylia si, zrobio
si jasno, w tle pojawi si pomaraczowy odcie i powrcia ciemno.

ROZDZIA 56 Nastpnego dnia


Cisza.
Co zgrzytno.
Otworzyy si drzwi.
Susan pierwsza go zobaczya. Szpakowaty, w seledynowym fartuchu, mimo widocznego na
twarzy zmczenia szed sprystym krokiem. Mask opuci na szyj.
Millington wyprostowa si.
Toya wstaa z fotela.
Lekarz podszed bliej.
Dobre wiadomoci dopiero teraz si umiechn. Kryzys min. Bdzie y.
Millington cofn si, nie chcia przeszkadza. Susan rzucia si lekarzowi na szyj, pakaa,
caowaa Toy, miaa si, wypytywaa lekarza o szczegy. Toya podskakiwaa, a potrcia
stolik. Kilka plastikowych kubkw spado na podog. Pojawia si moda pielgniarka,
umiechna si do Susan i jeszcze bardziej do Millingtona, zostawia wzek z lekarstwami i
wesza do jakiego pokoju. Lekarz musia wraca Susan co jeszcze do niego mwia, ale
ucisn jej rk i odwrci si. Toya wyskoczya w gr, krzykna Hurra! i wykrcia piruet,
wpadajc w kubki i rozlan wod, polizna si. Chciaa zapa si krzesa, nie daa rady i
grzmotna w wzek z lekarstwami, posypay si jakie fiolki.
Susan nie wytrzymaa napicia, krzykna:
Uspokj si! Jak moesz! My z twoim ojcem zawsze ci I rozemiaa si przez zy.

ROZDZIA 57
Dugi pomaraczowy korytarz skoczy si. Lekarz zdj okulary, przywita si z Susan, pogaska
po gowie Toy. Poszy za nim w milczeniu. Wok panowa zielonkawy pmrok. Sal za szyb
wypeniaa aparatura medyczna.
By niezwykle silny, zadecydowaa wola wygrania. Straci duo krwi, rany byy bardzo
powane, ale kryzys min. Musi duo odpoczywa, podajemy rodki nasenne.
Spojrza na Toy.
Twj ojciec jest bardzo dzielny.
Zwrci si do Susan:
Sprawno dwudziestolatka, wyjtkowo silny organizm. Czeka go duga rehabilitacja.
Susan wyja chusteczk.
Jeszcze raz dzikuj, doktorze. Czy teraz bdziemy mogy z nim porozmawia?
Musimy jeszcze poczeka. Dam zna, jak si wybudzi.
Mam dla taty prezent, ksik. Toya uniosa w gr papierow torebk.
Gotham Mart! Te tam lubi poszpera. Co wybraa dla taty?
Toya speszona spojrzaa na mam.
Mistrz i Magorzata. Buhakow.
wietna ksika, czytaem. O diable i mioci. Twj tata na pewno si ucieszy, bdzie mia
sporo czasu na czytanie.
***
Pielgniarka uchylia drzwi.
Cze, Jay cicho powiedzia Frank.
Millington przywita si z Susan i Toy.
Rozmawiaem z lekarzem, mwi, e jeste zdrowy jak byk.
Jeszcze par dni.
Bdziesz mg wyj w sobot.
To super pisna Toya bdziesz z nami na wita.
Tak, kochanie.
Mamy zaproszenie na ma uroczysto, zaraz po witach powiedzia Jason i szybko doda:
Pani, Susan, i crka oczywicie te jestecie zaproszone.
Czy to nie za wczenie? zawahaa si Susan.
Do Biaego Domu. Prezydent zaprasza, bdzie tylko kilka osb.
O kurcz! pisna Toya.
Susan wytrzeszczya oczy.
Frank odwrci si do Susan i szeptem spyta:
Jaki nosi rozmiar?
Susan nie dosyszaa i pochylia si nad kiem. Chwil szeptali. Frank jedn rk zacz grzeba
w stojcej przy ku torbie. Powiedzia do Toi:
Pamitacie, jak spotkalimy si ostatnio, powiedziaem, e przywiozem prezenty z Parya.
Bardzo prosz.
Susan odwijaa paczuszk z maym flakonem. Toya zajrzaa do papierowej torby.
Fantastyczna! krzykna na widok lalki. Miaam podobn, ale zgina w czasie
przeprowadzki.
Przytulia lalk.

Susan pokiwaa gow:


No widzisz, tak pakaa, e ju nigdy nie bdziesz miaa, a tu si okazuje, e
Toya jeszcze mocniej przytulia lalk i powiedziaa:
Okazuje si, e lalki nie chc nas opuszcza. Kochaj nas i maj dusze. Jak jej damy na imi?
Moe Rita? zaproponowa niespodziewanie Millington.
A pan si zna na lalkach? spytaa Toya. Pocztkowa niemiao ustpia.
Millington pokiwa w zadumie gow.
Co nieco. Lalki maj dusze i potrafi, jak by to powiedzie, kry w swej duszy skarby.
Frank wrczy crce jeszcze jedn paczk.
Ale pikna! Toya z zachwytem ogldaa niebiesk sukienk w kwiatki wo na wizyt do
prezy
Ale to letnia jkna Susan z krtkimi rkawami.
Cholera jasna. Frank pooy gow na poduszce i przymkn oczy.
No c zamia si Millington nobody is perfect.
***
Susan z crk wyszy porozmawia z lekarzem. Millington opar si o szpitalne ko i wpatrywa
w przyjaciela.
Skd wiedziae, e tego drugiego nie ma na lotnisku? spyta Frank, unoszc gow na
poduszce.
Nie wiedziaem. Ashby znalaz akta Lungerda. To psychopata. Tacy wol dziaa samotnie.
Poza tym uywaliby jakiej cznoci, co bymy zapali.
Na lotnisku?
Starty wstrzymano wczeniej. Na trzy minuty przed zero przerwano czno, kazaem
zablokowa wszystkie nadajniki. Lotnisko byo martwe. Dziaa tylko nasz sprzt.
Jak to zrobie?
Millington rozemia si.
Wydaem rozkaz, przejmujc odpowiedzialno.
Frank siedzia teraz nieruchomo na ku.
A nasze listy? Zgadzay si?
Prawie. Ty miae tego czowieka z pocigu z Bazylei do Zurychu, ja go wczeniej skreliem.
Widziaem go te w sklepie wolnocowym. Lecia ze mn samolotem do Stanw, widziaem go
przed galeri w Nowym Jorku. Cztery razy? To nie mg by przypadek!
Tak uwaasz? Pamitasz to bmw w Rouffach? Podae mi jego numery. To by ten sam
czowiek.
Kierowa operacj?
Nie. Doktor praw, adwokat z Bazylei. Od dwch lat jedzi szarym bmw. Wiemy o nim
wszystko. Ma mieszkanie i biuro w Bazylei, a dom z ogrodem wanie w Rouffach. Lubi dobr
whisky. Ludzie Malcolma dostali si do jego domu. Znaleli kolekcj malarstwa na cianach, a
whisky i koniakw w barku.
Zbieg okolicznoci? Niemoliwe! Tyle razy mi si nawin. Frank z niedowierzaniem krci
gow.
Nie on tobie, a ty jemu. Nie kupujesz drogiej whisky, on tak. I zawsze jedzi pierwsz klas, ty
do tego wagonu wskoczye przypadkiem. On ma dom w Alzacji, ty bye tam pierwszy raz. I na
pewno bywa w galeriach sztuki czciej od ciebie. To on mg si zdziwi, spotykajc

ciebie co chwila.
Ale
Oceniamy zdarzenia z wasnego punktu widzenia, inaczej nie potrafimy. Mamy satelity,
podsuch, bazy danych, wszystko, co chcesz, ale ograniczamy pole widzenia do sceny, na ktrej
gramy. Pojawia si tam czasami kto z innej, wasnej rzeczywistoci. Ten adwokat by w hotelu, w
tej samej restauracji, gdzie zgin Turek, pi minut przed tob. Gdyby wchodzc, spotka go w
drzwiach, byby pewien, e
A ty nie byby? Skd wiesz, e tam by?
Zapaci kart kredytow za bal sylwestrowy, co roku bawi si tam z przyjacimi.
Niewiarygodne!
Tak mylisz? Posuchaj dalej: jecha swoim bmw par minut za tob, t sam tras, przez
miasteczko, nie pamitam
Hgenheim.
i przez boczne przejcie graniczne, gdzie nie ma kontroli. Gdyby go zauway, byby
pewien, e ci ledzi?
Oczywicie. Nawet wicej, e chce mnie sprztn!
Wiemy o tym, bo mia wczon nawigacj satelitarn, a ty wczeniej podae jego numery
rejestracyjne. Wiem nawet, ile minut przed tob przyjecha na dworzec.
Frank opar gow o poduszk, pulsujce pikanie aparatury wypenio szpitaln cisz.
Nieprawdopodobne powiedzia cicho. To kto za tym sta?
Millington zawaha si. Na szpitalnym ku leaa niebieska sukienka w kwiatki.
Wiesz, co mi powiedzia Dubovsky? e tsknimy do czasw, gdy wiat by zrozumiay;
kupujemy samochody i lodwki w stylu lat szedziesitych. W takich sukienkach chodzia moja
matka. Jego zdaniem awangarda w sztuce wyprzedza codzienno, a wspczesnej sztuki nie
lubimy, bo trudno nam pogodzi si z faktem, e wiat staje si coraz mniej zrozumiay. Jeszcze
niedawno mielimy wrogw. Wiedzielimy, gdzie zapadaj decyzje, znalimy tych, ktrzy
pocigali za sznurki. Teraz tropimy wykonawcw, a sta za tym moe kady: islamski fanatyk,
Francuz czy Anglik o muzumaskich korzeniach albo facet jak ty czy ja.
Zo bez twarzy? Frank prbowa unie gow.
Millington pooy mu rk na ramieniu.
Odpocznij. Bye naprawd dobry. Nale ci si wakacje.

EPILOG Afganistan
W czasie gdy Ameryka budzia si do ycia, a bajkowy krajobraz za oknami zajazdu U Eddyego
skrzy si w promieniach porannego soca, w innej, dalekiej czci wiata to samo soce
chowao si ju za gry, a zowrogi mrok zalewa wwozy i doliny prowincji Zabul na pograniczu
Afganistanu i Pakistanu.
Likwidowano zakurzone stragany, ludzie zbierali pakunki i znikali w mroku wskich uliczek.
Bazar pustosza. Mczyzna w wenianej kurtce z kapturem zatrzyma si przy ostatnim straganie.
Na deskach leay czci rowerw, plastikowa obudowa od radioodbiornika, zardzewiae rupiecie.
Obok sta kosz z ciuchami: rkawiczki z owczej weny, futrzana czapka, szmaciane zabawki.
Mczyzna wyj podniszczon lalk, rzuci na stragan monet i opuci bazar.
Nieliczne kamienne zabudowania miasteczka z trudem przetrway wieloletnie wojny. Nawet
karowate, powyginane drzewa robiy wraenie dotknitych chorob.
Ruiny meczetu otacza murek. Siedzia na nim mczyzna w dugim khali. Na kolanach trzyma
szmaciany worek. Od kilku dni przychodzi tu codziennie, o tej samej porze, gdy soce chylio
si ku zachodowi. Czeka tak godzin, czasem troch duej. Gdy robio si ju bardzo zimno,
zeskakiwa z murku, spacerowa wok placu i wraca w to samo miejsce. W kocu znika w
gstwinie uliczek.
Ocalay fragment ciany meczetu pokryway bkitne ceramiczne mozaiki wyjtkowej urody.
Delikatny wzr, precyzja rysunku i poyskujce w blasku ksiyca niebieskie szkliwo doskonaej
jakoci wiadczyy o wysokim poziomie artystw i kunszcie rzemielnikw sprzed wiekw.
Drewniana konstrukcja podtrzymywaa cian. Zway gruzu odsunito, by zrobi miejsce dla
prowizorycznej budowli.
Jeszcze niedawno bya tu szkoa.
Afganistan niszczony by dziesitkami lat sporw i wojen, zrujnowany w wyniku sowieckiej
agresji i doprowadzony do upadku przez talibw skrajnie fundamentalistyczne ugrupowanie
muzumaskie wywodzce si ze rodowiska szk koranicznych. W ruinach tej wanie szkoy
znaleziono niedawno zeszyty uczniw, zapiski kilkuletnich dzieci przeplatane rysunkami:
karabiny, cytaty z Koranu, pasy z adunkami wybuchowymi, ktre zakadaj bohaterscy bracia
przed wyruszeniem do raju, cytaty z Koranu, szatan w cylindrze z flag amerykask flaga
ponie, cytaty z Koranu, instrukcja, jak poderzn gardo niewiernemu, cytaty z Koranu
Po szkole pozostay ruiny. Nie wiadomo, co stao si z uczniami.
Nikt nie zadba o najblisz okolic zarastaa krzewami. Przy jednym z nich siedzia mczyzna
w dugim khali, ciepej kurtce z weny i futrzanej czapce. Zapad ju zmrok i zrobio si zimno. W
nocy temperatura spadaa do minus dwudziestu stopni.
Wsta na widok nadchodzcego czowieka w kapturze. Bez sowa wzi od niego szmacian lalk.
Schowa j do worka i ruszy przez plac nie do najbliszych zabudowa, lecz w kierunku
przeciwnym: ku kamienistej drodze, skrytym w mroku wwozom, w stron gr.
Gdy si odwrci, na placu nie byo ju nikogo.
Koniec

OD AUTORA
Kiedy byem maym chopcem, miaem koleg, ktrego ojciec by dyplomat tak w kadym
razie wszyscy wtedy myleli. Wszyscy, czyli moi rodzice i ich przyjaciele. Byem wwczas
przekonany, e cay wiat zaludniaj konstelacje zaprzyjanionych, niezmiernie sympatycznych
ludzi, ktrzy lubi dzieci, a w szczeglnoci chopcw takich jak ja. Doroli mieli jakie tam
swoje sprawy, ale najwaniejsze byo to, e owi mili panowie przynosili mi prezenty, a owe mie
panie mnie podziwiay. Co prawda, daway temu wyraz czasem w nieco denerwujcy sposb,
cmokajc z zachwytu, gdy mama opowiadaa im o moich osigniciach w przedszkolu. W
prezencie dostawaem samochodziki. Metalowe na resorach.
Kiedy dostaem lalk i tak si wciekem, e urwaem jej nog. A moe gow nie pamitam.
Nie chciaem lalki przecie faceci lalkami si nie bawi chciaem samochodzik.
Miaem ich sporo, lecz jednego szalenie zazdrociem koledze. Dosta go od swojego taty, tego
wanie dyplomaty, ktry przywiz go z Londynu. By to wz straacki, czerwony oczywicie. Z
obymi botnikami, lampami na tych botnikach i potn chodnic. Wok botnikw byy
wyranie widoczne nity mocujce, czy moe tylko mi si wydawao? Wysuwan drabin
umieszczon na dachu szybko z koleg urwalimy, ale pozosta po niej plastikowy obrotowy
zaczep. Tak bardzo chciaem mie ten wanie wz straacki, e wielokrotnie prbowaem si z
koleg zamieni, oferujc mu rozmaite samochodziki, znaczki pocztowe, a nawet swj
najcenniejszy skarb: wtyczk do centrali telefonicznej.
Nie udao si.
Dostaem co prawda autobus londyski, te czerwony. Pitrowy, z platform zamiast tylnych
drzwi. Mia nawet takie same botniki i chodnic. Nity, zdaje si, te. By wspaniay, ale to nie to
samo co wz straacki. Pozostaway mi wizyty u kolegi. Wpatrzony w jego wz, tworzyem sobie
obraz tajemniczego miejsca na Ziemi o nazwie Londyn. W mojej wyobrani zaludniali go dzielni
straacy, a ulicami pdziy czerwone pojazdy z botnikami przynitowanymi do karoserii i bez
drabin na dachu. Drabiny, nie wiedzie czemu, nie byy konieczne.
Jak to bywa z obrazami z dziecistwa, towarzyszyy mi one w pniejszym yciu. Nie zostaem
jednak straakiem. Ani kierowc londyskiego autobusu.
Po raz pierwszy zamieszkaem w Londynie, majc dwadziecia lat, i niczym gbka chonem to
miasto. Pniej bywaem tam wielokrotnie, poznajc ten kraj lepiej, dodajc do wyobraenia o
nim wicej ni wspomnienie wozu stray poarnej bez drabiny.
W Zwizku Sowieckim byem tylko raz, i to krtko. I chwatit, jak mawiaj Rosjanie. Par lat
pniej komunizm pad, Zwizek Sowiecki szczliwie wyzion ducha. Ze swej krtkiej wizyty
zapamitaem ulotn, trudn do okrelenia dawic atmosfer apatii, a moe troch melancholii?
A przede wszystkim pitno krwawych czasw Stalina. Mimo upywu lat Rosjanom nie udao si
poradzi sobie z wasn histori, z cicym na nich odium niedawnej przeszoci.
Stalin przygotowywa si, by potg bogactw Rosji wykorzysta do zawadnicia Europ, a
pniej wiatem. Okaza si o tyle skuteczny, e kilku szpiegw, wywodzcych si z
londyskich elit, pozostao mu wiernych nawet po jego mierci. Jeszcze dzisiaj w niektrych
lewicowych europejskich publikacjach mona usysze echa kremlowskich przemwie sprzed
lat.
propos szpiegostwa: po latach okazao si, e ono wanie byo prawdziw profesj owego
dyplomaty taty mojego przedszkolnego kolegi.
Jak Stalin chcia zawadn wiatem, moemy si dzi dowiedzie z licznych publikacji i
archiww. Moemy si rwnie dowiedzie, jak wolny wiat przygotowywa si do obrony

przed tym zagroeniem. W Londynie w archiwach MI5 znajduje si dokumentacja projektu, nad
ktrym Anglicy pracowali jeszcze w 1950 roku. Przewidywa on uycie gobi. Miay by
wysyane w gb Rosji w rny sposb, nawet rakietami; tysic gobi z dwiema uncjami
adunku wybuchowego kady proponowa autor tego pomysu lduje w regularnych odstpach
czasu na z gry upatrzonych pozycjach.
ycie nauczyo mnie, e kade przedsiwzicie wymaga udziau oddanych ludzi. Jedni zyskuj
niemierteln saw, imiona innych pozostaj w mroku dziejw. Szefem tajnego projektu
planujcego uycie zmilitaryzowanych gobi by podpukownik William Rayner, nie wtpi
patriota i czowiek zaangaowany. Pomaga mu emigrant z Europy Wschodniej, chyba Wgier.
By emerytowanym kierowc londyskiej stray poarnej. Jego udzia w przygotowaniu tych
rakietowo-bombowych gobi polega na dostarczaniu ich do tajnej jednostki, gdzie prowadzi
swoje prace podpukownik William Rayner. Uywa do tego starego londyskiego autobusu,
nieco nadweronego w czasie nalotw na Londyn. Ludzi ju nie mg wozi, gobie tak.
Od czasu gdy dowiedziaem si o tym projekcie, przechodzc przez zapaskudzony Trafalgar
Square, wyobraam sobie rakiet, a w niej tysic gobi z dwiema uncjami adunku wybuchowego
kady. I staram si wrd karmicych gobie wypatrzy kogo, kto pasowaby do mojego
wyobraenia czowieka nazwiskiem ZeLenay tak podobno nazywa si w emerytowany
kierowca stray poarnej, wocy nadweronym przez niemieckie pociski londyskim
autobusem gobie, ktre miay pokona komunizm.

1 System

komputerowy z najbardziej rozbudowan na wiecie baz danych, uywany przez CIA.


Data Record zapis rozmw z telefonu.
3 AI/MPP, Artificial Intelligence / Massive Parallel Processing .sztuczna inteligencja /
komputery masowo rwnolege.
4 National Security Agency Agencja Bezpieczestwa Krajowego USA.
5 Missing in Action zaginiony w akcji.
6 DNI, Director of National Intelligence jednoczenie gwny doradca do spraw wywiadu
zarwno prezydenta, jak i Rady Bezpieczestwa Narodowego.
7 Special Collection Service wsplna tajna grupa NSA i CIA z siedzib w Beltsville w stanie
Maryland zajmujca si nielegalnym podsuchem i zdobywaniem informacji, midzy innymi z
ambasad i systemw komunikacyjnych.
8 Signal Intelligence wywiad elektroniczny.
9 Highly Enriched Uranium wysoko wzbogacony uran.
2 Call

You might also like