Professional Documents
Culture Documents
Patric LoBrutto okaza wyjtkow cierpliwo, udzieli autorowi porad nie do przecenienia,
wspar dowiadczeniem edytorskim, a w dodatku kocha i zna Nowy Jork, wychowa si na
Brooklynie i naprawd wie, czym rni si akcent brooklyski od innych z okolic metropolii. I
chwaa mu za to!
Michael Kandel by askaw powici uwag tej ksice i by jej pierwszym recenzentem, czym
zdopingowa autora do dalszej pracy.
Ksika trafia do rk polskiego czytelnika dziki yczliwoci krakowskiego wydawnictwa Znak,
jego dobrego ducha Jerzego Illga i caego Zespou. Wielkie im dziki!
Szczeglny udzia w powstaniu tej ksiki, jej polskiej wersji, miaa Wiesawa Grochola; jej
kreatywne wsparcie i erudycja zasuguj na szacunek i osobne podzikowania.
Ale przede wszystkim dzikuj mojej onie.
CZ PIERWSZA PUZZLE
pchn drzwi.
Na cianach wisiay obrazy. Nie zwraca na nie uwagi.
Mog w czym pomc? zapytaa dziewczyna przy biurku.
Jestem z galerii Future Art w Nowym Jorku. Mwi po francusku poprawnie, cho z
wyranym amerykaskim akcentem. Mam odebra zamwione prace.
Ach, to pan! Dziewczyna wstaa. Szefa nie ma, ale wszystko jest przygotowane.
Poprowadzia mczyzn na zaplecze. Na stole leay rysunki, zdjcia i grafiki.
Czy dokumenty s gotowe? spyta.
Tak jak pan sobie yczy, dla kadej pracy osobno. Faktury, papiery celne, formularze.
Dokadnie przejrza dokumenty.
Czy uprzedzono pani, e zapac gotwk?
Tak, oczywicie, zaraz przyjdzie kolega. Moe zechce pan tymczasem je obejrze wskazaa na
rysunki na stole. A moe si pan czego napije? Kawy?
Nie, dzikuj.
Wzi do rki pierwszy rysunek: most owinity tkanin i poobwizywany linami jak paczka
sznurkiem. Odsun go na bok. Przyjrza si kolorowemu zdjciu: wska ulica zastawiona do
wysokoci drugiego pitra beczkami.
Wkrtce zjawi si niewysoki mczyzna w tweedowej marynarce. Po zdawkowym powitaniu
Serov otworzy teczk i wyj pliki banknotw. Dziewczyna zacza pakowa prace w foli.
Prosz nie zakleja powiedzia, widzc, e siga po rolk tamy.
Chciaam tylko zabezpieczy, eby si nie wysuny. Prosz pamita, eby nie zgina
rysunkw.
Wychodzc, z trudem dwiga tekturowe opakowanie dugie na ponad dwa metry i szerokie na
prawie ptora.
Moe panu pomc? spytaa dziewczyna, przytrzymujc drzwi.
Dzikuj, dam sobie rad.
Zawsze dawa sobie rad, chocia w realizacji swych celw wola wyrcza si innymi, dla siebie
rezerwujc planowanie, kierowanie, nadzr. Tym razem zrobi wyjtek nie mia pod rk
nikogo, kogo mgby tu wysa jako marszanda, a by pewien, e kupno za gotwk kilku dzie
sztuki w Paryu nie pozostawi adnego ladu.
Przeszed kilkadziesit metrw, skrci w zauek. Opar tekturowy pakunek o cian, rozerwa
foli, wysun zakupione prace i zacz je ciasno rolowa. Rysunki na sztywnych kartonach, za
ktre przed chwil zapaci kilkaset tysicy dolarw, amay si z trzaskiem. Rulon wsun pod
pach, pust tektur za mietnik i wyszed z bramy.
***
Ich celem byy kamienne zabudowania w gbi doliny.
Bya to wsplna akcja midzynarodowych si wspierajcych Amerykanw ze stacjonujcej w
Kabulu 10. Dywizji Grskiej.
Helikopter AB-212 zmodyfikowana wersja amerykaskiego Iroquois, dozbrojona dwoma
zestawami pociskw rakietowych SNORA stanowi uzupenienie liczcej dwudziestu dwu ludzi
grupy o sile ognia wystarczajcej w normalnych warunkach bojowych do zdobycia niele
bronionej twierdzy. Ale tu, w grach afgasko-pakistaskiego pogranicza, na prawie bezludnym
terenie prowincji Zabul, warunki nie s normalne. Wystarczy nagle odpalona z rcznej wyrzutni
rakieta Stinger, ktrych co najmniej kilkadziesit dostarczono afgaskim mudahedinom w latach
osiemdziesitych za pienidze amerykaskich podatnikw. Teraz
prbuje si je odkupi. Lub rosyjska striea, ktrych setki pozostay po wojnie i s dostpne w
dowolnych ilociach na czarnym rynku. Po pi tysicy dolarw sztuka.
Satelity i samoloty szpiegowskie nie wykryj fanatyka ukrytego w krzakach. Mog jednak
rozpozna ruch wikszych grup ludzi czy odnale ich kryjwki. Tak si stao dzisiaj rano.
Dowdztwo amerykaskie o 6.43 czasu lokalnego przekazao dowdztwu francuskiego 7.
Batalionu Strzelcw Alpejskich, znanemu jako Niebieskie Diaby, dokadne dane wywiadowcze.
O godzinie 12.10 dowdca kontyngentu francuskiego zakoczy odpraw sowami:
Rozpozna i zniszczy cel.
Nadchodzi decydujcy moment. Starszy szeregowy schowa do kabury pistolet z tumikiem i
sign po remingtona. Jego zadaniem byo w odpowiednim momencie ostrzela ewentualne
umocnienia, by otworzy drog pozostaym onierzom. Dowodzcy grup podporucznik Pierre
Barniche dostrzeg ruch: na tle jasnego jeszcze nieba rysowaa si czarna sylwetka.
Mczyzna ubrany w sigajce ziemi khali rozejrza si nerwowo, przykucn obok kamienia,
schowa co w trawie i zacz biec.
Zobaczy uzbrojonych onierzy i podnis rce do gry.
Podporucznik Barniche usun si z linii strzau stojcego za nim ubezpieczajcego i sign do
miejsca, gdzie Afgaczyk co ukry. Wyczu ruch. Brodaty mczyzna wyrwa spod fadw khali
n i rzuci si do przodu. Podporucznik wzi zamach, by uderzy napastnika. Nie zdy.
Starszy szeregowy bez zastanowienia nacisn spust. Pocisk z remingtona z niespena dziesiciu
metrw trafi Afgaczyka w bok, poniej eber, niemal rozrywajc go na dwie czci.
Podporucznik przeszuka zwoki, ale niczego nie znalaz. Kucn przy kamieniu, rozgarn traw,
podnis szmacian zabawk. Trzyma j chwil niezdecydowany. Stara podniszczona lalka z
delikatnie wyrysowan buzi, kp wosw ze sznurkw, jak te, ktre pamita z dziecistwa. Z
naderwanej nogi zwisay strzpy materiau.
Tutaj dostaje si nawet lalkom.
Ju chcia j rzuci, gdy w suchawkach hemu rozlegy si trzaski. Sign lew rk, by
poprawi nadajnik na piersi, a w prawej nadal trzyma bro. Lalk wcisn pod pach. Po chwili,
odruchowo, wsun j do kieszeni.
Wydano rozkaz ataku na kamienne zabudowania. Nie mona ju byo liczy na zaskoczenie.
Przecigy gwizd i piekielny oskot wstrzsny okolic helikopter z odlegoci ponad kilometra
odpali w kierunku zabudowa po kolei cztery rakiety. Grupa bojowa w cigu dziesiciu minut
otoczya teren, nie napotykajc adnego oporu. Dokadne przeczesanie ruin i najbliszej okolicy
zajo godzin. onierze szukali ukrytych schowkw, wej do jam w ziemi, jaski w skaach.
Nie znaleziono niczego, poza ladami niedawnego pobytu ludzi.
materiaw na jego temat. Pniej byo pierwsze spotkanie. Jeeli kontakt rokowa na
przyszo, dochodzio do spotkania z przyszym prowadzcym dowiadczonym oficerem
wywiadu. W przypadku tego Turka byo odwrotnie.
Frank ceni swego szefa i mia do niego zaufanie. Jason Millington, starszy od Franka o cztery
lata, by postaci wybitn i we wadzach Agencji czowiekiem wyjtkowym. Przed laty wsawi
si operacj Rosewood zdobycia kompletnych akt Stasi w Berlinie Wschodnim dosownie
godziny przed obaleniem muru berliskiego.
Jego wasna historia wydawaa mu si oczywista. Nie zastanawia si nad tym, e mona by robi
co innego. By przekonany, e wiat jest ju tak pomylany: poniewa s ci, ktrzy go psuj, to
musz by i tacy, ktrzy go naprawiaj. Jego praca polegaa na tym, by pojawiajce si problemy
rozwizywa. Szybko i skutecznie. I by w tym dobry.
Widzc stacj benzynow, zdj nog z gazu. Mina 6.30.
Zatrzyma si przed wejciem.
Kupi butelk wody mineralnej, wypi kaw i wrci do samochodu. Przestao pada. Ciemna noc
przemienia si w chmurny poranek.
By w jego yciu pewien problem. Problem do rozwizania, jak wszystkie inne, czy moe
najwaniejsza sprawa ycia?
Susan Kochana, urocza dziewczyna. Czy to si zawsze tak koczy? Czy uczucia maj termin
wanoci? Moe wanie przegrywam swoje ycie?
Pki byli modzi, szczliwi i bez pamici w sobie zakochani, sowa nie byy potrzebne kady
gest, spojrzenie mwiy wszystko.
Ale wci gdzie wyjeda, na og nagle, na coraz duej. I z biegiem lat wraca coraz rzadziej i,
musia to przyzna, coraz mniej chtnie. Kiedy chocia te powroty byy radosne. Spotykali si z
Susan stsknieni. Potem z wolna zacz zauwaa, e wyrasta pomidzy nimi jaka ciana, mur
obojtnoci.
I te jej wieczne pretensje, ale!
e nie by przy porodzie creczki. Toya urodzia si, gdy by we Francji.
Ile to ju lat? Jedenacie, nie, dwanacie.
O to, e nigdy go nie byo, e nie mia dla nich czasu. O przedszkole, do ktrego nie zajrza ani
razu, o jej samotne wieczory, o niedotrzymane obietnice. O cige kamstwa i niedomwienia, bo
Susan nie wiedziaa, czym Frank naprawd si zajmuje.
Ale czy moga wiedzie?
I o to, e gdy Toya upieka dla niego pierwsze w swoim yciu ciasteczka, nawet ich nie
sprbowa. Wyjecha nagle do Szwajcarii.
Zawsze gdzie wyjeda. yli coraz bardziej obok siebie, coraz mniej mieli sobie do
powiedzenia. Moe powinien by uprzedzi j i siebie samego jakie czeka ich ycie? Gdy si
spotkali, wtedy, przed laty, w Paryu, nie wiedzia przecie, jak potocz si jego losy. Powiedzia
jej, e pracuje w ambasadzie. A pniej wszystko dziao si tak szybko.
Wczoraj, po trzech miesicach w Europie, w ostatniej chwili odwoano jego powrt do domu.
Waciwie nie ma dokd wraca. Jakie obce mieszkanie wynajte przez Agencj, jakie wntrze,
ktre rwnie dobrze mogoby by hotelowym pokojem. Meble, ktrych nie pamita, jaki adres,
z ktrym nie wizay si adne wspomnienia kwadracik na planie miasta, punkt na mapie
wiata.
A moe ona ma racj? Moe tego naprawd nie da si wytrzyma?
Moe ycie z czowiekiem, ktry jest cigle gdzie indziej fizycznie, psychicznie ktrego w
aden sposb, niczym nie mona przy sobie zatrzyma, jest dla kobiety nie do przyjcia?
Czu, e traci co, czego nic nigdy nie zastpi. Przecie naprawd j kocha. Obie kocha. I
tskni. Creczki nie widzia trzy miesice. Postanowi, e co jej kupi w Paryu na lotnisku:
moe lalk, moe jaki fajny ciuch. Przecie niedugo wita.
Ale jaki rozmiar?
Nie mia pojcia.
Par minut po sidmej odnalaz boczn drog oznaczon jako Route du Vin. Wski asfalt wi si
wrd wzniesie pokrytych smutnymi teraz rzdami winnic. Nieliczne siedziby domaines
opatrzone nazwami zapraszay na degustacj lokalnych win.
We wstecznym lusterku zobaczy wiato. Zbliao si szybko. Po chwili wyprzedzi go czarny
motocykl.
Dostrzeg mczyzn za kierownic, znacznie niszego od siedzcego z tyu pasaera. Wydawa
si barczysty, niemal kwadratowy.
Zapamita dwie cyfry, kilka liter, ostatniej nie dostrzeg. Byy to francuskie znaki rejestracyjne.
Dojecha cichymi uliczkami kamiennego Rouffach do rynku, min redniowieczny koci i
odnalaz hotel. Na parkingu stao kilka samochodw, jeden wyjeda. Frank zahamowa, by
przepuci szare bmw, ktre majestatycznie wytaczao si na ulic. Szwajcarskie tablice
rejestracyjne. W kocu granica bya blisko. Sprawdzi, czy niczego nie zostawi w samochodzie, i
podszed do wejcia. Torb przewiesi przez rami. Lata pracy wyksztaciy pewne odruchy.
Automatycznie ocenia otoczenie, zapamitywa szczegy. Dwupitrowy kamienny budynek po
lewej stronie graniczy ze starym kamiennym murem, za ktrym biega wirowana droga. Po
prawej, w niszym budynku, miecia si, jak gosi szyld, restauracja. Oba budynki czy nowo
wybudowany pawilon.
Moe basen?
Gwne wejcie do hotelu znajdowao si w starej czci domu. Dochodzia sma rano. Nie mia
zamiaru traci czasu. Standardowa gra bdzie obserwowa i zadawa pytania. Dziesitki pyta, z
ktrych istotna bdzie odpowied tylko na dwa: czy jest wiarygodny i czy przedstawia dla
Agencji jakkolwiek warto?
Popchn drewniane drzwi i wszed do rodka. Jak dobrze pjdzie, zajmie mu to nie wicej ni p
godziny. Chyba e to wariat to jeszcze lepiej, bdzie wolny za kilka minut. Tak czy inaczej, nie
pniej ni do dziewitej. Niecae dwie godziny do Strasburga, odda samochd, krtki lot do
Parya, i do domu! Wypi si, jutro, w sobot, rano zoy rutynowy raport. Potem jeszcze krtkie
spotkanie z Jasonem w Waszyngtonie, i na wakacje. Wtedy bdzie mia czas przemyle to
wszystko, co nieskadnie koacze mu si po gowie od kilku dni. Bdzie te mia czas spokojnie
podj decyzje, co zrobi ze swoim popapranym yciem.
Maa recepcja, klucze do pokojw w dbowej skrzynce. Na ladzie telefon, foldery reklamowe i
bukiet suszonych kwiatw. Na wprost drzwi do jadalni. Powiesi paszcz na wieszaku. Upewni
si, e kieszenie s puste. Rutyna.
W sali byo niewielu ludzi. Pod cian siedziaa para z rozoonym przewodnikiem i map. Przy
nastpnym stoliku mody czowiek w tanim garniturze liczy co na kalkulatorze i robi notatki.
Uchyliy si kuchenne drzwi. Kobieta wniosa naczynie. Spod przykrywy buchaa para i zapach
gorcych kiebasek.
Zjem z nim niadanie.
W gbi sali, pod oknem, stay trzy stoliki bez obrusw. Przy jednym siedzia mczyzna okoo
czterdziestki odpowiada przekazanemu z centrali rysopisowi. Pi kaw, pali papierosa. Frank
przewiesi przez rami torb z laptopem i podszed do mczyzny. Krtkie czarne wosy, takie
same wsy i spuszczony wzrok. By spity. Jego do draa. W popielniczce byo kilka
niedopakw.
Monsieur Turgut Taka?
Oui, cest moi wykrztusi. By przestraszony.
To nie jest sprawa na p godziny. Czego ten facet tak si boi?
Pierwszy pocisk trafi Turguta Tak w szyj. Drugi, wystrzelony prawie w tym samym momencie,
oderwa mu kawaek czaszki.
***
Drewniany zegar w rogu sali wybi godzin sm. Senator Hamilton Jake Crox poprosi, by
niadanie podano mu do stolika przy oknie. Urocza drobna kelnerka postawia przed nim szklank
wieego soku z pomaraczy. Spojrza na ni przelotnie. Na biaym fartuszku opinajcym jej
zgrabne biodra wyhaftowany by napis Htel de la Paix.
licznotka, ale gdzie jej do Anny!
Wspomnienie ostatnich dni, a raczej nocy, rozwietlio mu twarz promiennym umiechem. Crox
urodzi si szedziesit siedem lat temu w Billings w stanie Montana i po ukoczeniu szkoy
wstpi na wydzia techniczny University of Montana, zwany wwczas Montana School of Mines,
gdzie pozna swoj przysz on Mildred. lub wzili w 1958 roku i przez kolejnych czterdzieci
lat wiedli spokojne, a nawet nudne ycie. Jego kariera przedsibiorcy w brany maszynowej
rozwijaa si powoli, a prby aktywnoci politycznej nie wykraczay poza rednie szczeble
lokalnych struktur. Jedyny krtki okres wzgldnej prosperity przypad na koniec lat
siedemdziesitych, gdy produktami jego firmy zainteresowa si przemys naftowy w Teksasie.
Nie doczekali si potomstwa, co o tyle nie dziwi, e ich poycie, poza krtkim okresem zaraz po
lubie, praktycznie nie istniao. Jego kariera nabraa pewnego przyspieszenia w drugiej poowie
lat dziewidziesitych, gdy sprzyjajce okolicznoci zawirowa polityki waszyngtoskiej
wyniosy Croxa do godnoci senatora. Jednak komisje, w ktrych zasiada, i jego w nich pozycja
nie czyniy ze rozgrywajcego na polu waszyngtoskiej polityki.
Wiele zawdzicza swojemu prywatnemu asystentowi, a spotkanie go uwaa za wyjtkowy dar
od losu. Czterdziestoparoletni Stanford Grade by prawnikiem. Pracujc dla senatora od niespena
roku, uczyni jego ycie peniejszym, a karier polityczn booming. Z niewiarygodn wrcz
szybkoci by w stanie dostarcza zaskakujco profesjonalnie sporzdzone analizy i
specjalistyczne opracowania. Crox zauway, e z opiniami, ktre wygasza, zapoznawszy si z
materiaami przygotowanymi przez swojego asystenta, coraz bardziej si liczono. Do tego
stopnia, e zosta zauwaony zarwno przez pewne krgi bliskie Biaemu Domowi, jak i przez
tych, ktrzy chcieli si tam jak najszybciej znale. Trafi nagle w tryby maszyny, ktrej zasad
dziaania nie rozumia, ale i nie musia liczyo si to, e szed wyej, coraz wyej. By
przekonany, e lata cikiej pracy bez udziau w aferach, kompromitujcych tak wielu politykw,
czyniy ze wiarygodnego partnera. Nabiera pewnoci siebie. W dodatku biego Gradea w
zawiych operacjach finansowych i jego posunicia na midzynarodowych rynkach finansowych
zapewniy senatorowi znaczne dochody. Jego asystent by te mistrzem w dziedzinie, jak to sam
nazywa, optymalizacji podatkw. Cho senator miewa czasami wtpliwoci, czy nie jest to po
prostu ich unikanie, to z zakamarkw pamici potrafi wydoby zasyszane gdzie na korytarzach
waszyngtoskiej wadzy pecunia non olet (o cesarzu Wespazjanie nigdy nie sysza).
Odsun pusty talerz i spojrza za okno. Widok iskrzcej si w promieniach soca
stuczterdziestometrowej fontanny, wytryskujcej z Jeziora Lemaskiego strumienie wody,
przywoa na myl Ann.
numery. To samo auto ruszao spod hotelu, gdy wjeda na parking. Przeszed na drug stron
ulicy i dalej, do nastpnego skrzyowania. Boczna uliczka prowadzia pod gr, pomidzy
ostatnie zabudowania miasteczka. Ruszy w stron winnic. Odwrci si. Czerwone dachy, dwie
wiee kocielne, a nad nimi niebo zasnute pospnymi czarnymi chmurami. W cisz wdar si
narastajcy dwik sygnau. Gdzie tam poniej przejeda radiowz.
Dopiero teraz poczu zimno. Wyj telefon, wystuka numer i czeka. Nikt nie odbiera.
Szlag by go trafi mrukn i wybra inny numer.
Tym razem poczenie z asystentk Millingtona uzyska natychmiast, mimo e w Waszyngtonie
by rodek nocy.
Beth, tu Frank. Pocz z Jasonem. By podenerwowany, stara si jednak opanowa gos.
Jest jeszcze na spotkaniu.
To go, do cholery, wycignij!
Zaraz pocz.
Szed, starajc si omija kaue.
Co jest, Frank? usysza nieco gardowy gos Millingtona.
W nieze gwno mnie wpakowae.
Mw!
Zda krtk relacj.
Twoje bezpieczestwo?
Trudno powiedzie, wycofaem si. Nikt mnie nie widzia, chocia
Tak?
Szare bmw, raczej srebrne, szwajcarskie tablice poda z pamici numer.
Niedobrze. Na razie wyno si stamtd, nie mog ci da adnego wsparcia. Zapamitaj
Millington poda mu, te chyba z pamici, czterocyfrowy kod i adres. Bezpieczne mieszkanie w
Zurychu, dwie godziny drogi.
Omwili jeszcze spraw samochodu zostawionego przez Franka przed hotelem.
Trudno, niech stoi. Znajd sposb, eby go stamtd zabra powiedzia Millington.
Kluczyki do renault mia w kieszeni spodni. Paszcz zosta na wieszaku w hotelu, ale niczego w
nim nie zostawi.
A czy zechcesz mi wyjani, w co mnie wpakowae?
Nie podejmuj adnego ryzyka. Odezw si.
Poczenie zostao przerwane.
Po pgodzinnym marszu dotar do ssiedniej wsi. By przemarznity do szpiku koci. Zaczyna
zacina deszcz. W ospale budzcej si do ycia uliczce kobieta podnosia aluzje sklepu z
ubraniami. Na wieszaku z przecen, tu za drzwiami, wisia mski paszcz z cen wypisan na
kartce.
Je le prends.
Uliczka prowadzia w d, ku centrum. W kieszeni poczu wibracje telefonu. Przystan w zauku
midzy budynkami i odebra SMS-a. Kluczyki do samochodu ma zostawi w recepcji jakiego
hotelu.
Do takswki wsiad na postoju na rynku. Dojecha do nastpnego miasteczka, wysiad, nim
wjechali do centrum, i dalej poszed pieszo, by upewni si, e nie jest ledzony. Wstpi do
ukrytej na tyach rynku auberge, zostawi kopert z kluczykami dla pana Godarda, kupi plan
regionu i zapyta o kolejn takswk. Wysuony peugeot sta na placyku po przeciwnej stronie.
Wsiad i poda nazw miasta, do ktrego chcia dojecha. Gdy ruszyli, deszcz przeszed w ulew.
Ponownie poczu wibracje telefonu.
A jego ycie, rozmowy z Susan? Powiedziaa: Nie chc tak dalej y. Zawsze i ze wszystkim
jestem sama. Jestem samotn kobiet i samotn matk.
Odpowiedzia, i nigdy nie przestanie tego aowa: Do wieszania firanek zawsze mona kogo
wynaj!.
Nie byo to delikatne. To prawda. Ale byo te prawd, e te pretensje Susan dotyczyy na og
spraw drobnych, codziennych, a on y w skali makro. Zajmowa si sprawami, ktre decydoway
o ludzkim yciu.
Czy samotno take nie jest spraw o takim wymiarze?
Poczu to po raz pierwszy wanie teraz, kiedy zacza mu zagraa.
Jak to jest, kiedy na marynarza nikt nie czeka? I jak walczy ze zem tego wiata, kiedy wygrana
nie ma twarzy ukochanej kobiety i wasnego dziecka? A jeszcze nie tak dawno udawao nam si
odnale chwile bliskoci i szczcia. Co bdzie dalej?
Nie potrafi znale odpowiedzi. Zasn.
Rosjanie wrcili do budynku, jeden chwiejnym krokiem ruszy na gr. Na parterze nadal trwaa
libacja, ale uczestniczyo w niej ju tylko dwch mczyzn. Trzeciego nie byo wida. Frank
przeszed przez parking. Dwch Rosjan siedziao przy stole zastawionym pustymi butelkami.
Teraz odnalaz si i trzeci nieprzytomny, lea na pododze.
Najpierw upi tych dwch przy stole. Niezbyt subtelnie: wszed, zgasi wiato, podszed od tyu
do siedzcego bliej i zatka mu twarz szmat ze rodkiem usypiajcym. Drugi nie mg wsta z
krzesa. Gdy w kocu mu si to udao, Frank by ju przy nim i powtrzy operacj ze szmat.
Odnalaz wycznik owietlenia zewntrznego. Parking przed budynkiem i wejcie utony w
mroku. Przeci acuch na bramie wjazdowej i powiedzia kilka zda do krtkofalwki. Zabra z
kryjwki dwa kanistry, zanis je na pierwsze pitro i szeroko pootwiera okna.
Z pokoju na parterze zadzwoni pod numer 900, przedstawi si jako oficer policji i wezwa stra
poarn. Poda adres, opisa budynek. Doda, e radiowozy policji s ju w drodze. Trzeba
natomiast wezwa pogotowie, mog by ofiary. Bya 2.48.
Na pitrze rozla benzyn i rzuci zapalon zapak. Wczya si syrena alarmowa. Na parking
wjecha znany mu ciemny samochd. David Braven umieci koguta na dachu. Frank sign do
plastikowej reklamwki. Zapali szmatk wystajc z butelki. Rzuci. Rozbia si o okno trzeciego
pitra, ale szyba wytrzymaa. Wyj pistolet z tumikiem i strzeli w okno. Rzuci kolejne butelki.
W tym czasie Braven wycign z baganika kolejne kanistry benzyny i zanis je na parter. Od
wezwania stray mino dwie i p minuty. Frank wrzuci do auta narzdzia, pasko zoon
brezentow torb wcisn pod bluz policyjnego munduru. Braven usiad za kierownic.
Na plac wjecha pierwszy wz straacki. W kilkunastosekundowych odstpach trzy nastpne
oraz wz dowodzenia. Za nim pierwsza karetka. Po minucie cay parking by peen ludzi i
sprztu, wy straackich, noszy na kkach i sanitariuszy usiujcych uskoczy przed
biegajcymi straakami. Drabiny z dwch stron budynku signy okien trzeciego pitra. Frank
podszed do jednego z wozw straackich. Dowodzcy akcj oficer zauway go. Shepard
wskaza rk na owietlony pokj we frontowej czci budynku i krzykn, e tam s ludzie.
Powiedzia to zbyt czystym francuskim, wic szybko doda godverdomme. Popularne
flamandzkie przeklestwo zmienio jego sowa w typowo brukselski melan. Dowodzcy akcj
oficer wyda rozkazy i znik. Straacy uwijali si. Ich ruchy byy pewne, nikt nikomu ju nie
przeszkadza. Nikt te nie zwraca uwagi na oficera policji, ktry podszed do bocznych drzwi
wozu straackiego. Chwil pniej kolejny straak, w kasku, zakrywajcej twarz masce
i ognioodpornej kurtce z tymi butlami tlenowymi na plecach wybieg zza samochodu stray.
Trzymajc w rce toporek, wszed na drabin. Kilkanacie minut pniej straak schodzi z
drabiny. Pod obszern ognioodporn kurtk mia brezentow torb. Nie bya ju pusta.
Straacy na drugim pitrze znaleli czowieka. By nieprzytomny. Na pierwszym pitrze
znaleziono kanister po benzynie. Dowodzcy akcj chcia poinformowa oficera policji, ale
nigdzie go nie byo. Zdziwi si, bo nie byo te samochodu z wczonym sygnaem, ktry jeszcze
przed sekund sta przy bramie. Zaraz pojawi si jednak kolejny radiowz.
Tymczasem w ciemny samochd, ju bez koguta na dachu, min nadjedajcy radiowz, by
kilkanacie minut pniej wjecha na teren amerykaskiej ambasady przy boulevard du Regent.
Nie wyjecha stamtd przez nastpne cztery lata.
Z dokumentw i pamici dwch komputerw, wyniesionych przez Franka pod kurtk straack,
CIA uzyskaa najlepszy od lat materia wywiadowczy. Bya tam lista belgijskich agentw i
wsppracownikw KGB oraz wskazwki, ktre pozwoliy rozszyfrowa tosamo oficera
NATO zwerbowanego przez Rosjan.
Kilka dni pniej w dzienniku Prawda ukaza si artyku informujcy, e imperialistyczni
bandyci sterowani przez zdegenerowane orodki kapitalistycznej wadzy w Waszyngtonie
dokonali ataku na przedstawicielstwo radzieckiej firmy handlowej w Europie Zachodniej,
zajmujcej si sprzeda niezwykle popularnych wrd Europejczykw radzieckich samochodw.
Z informacji wynikao, e koa waszyngtoskiego militaryzmu nie mog pogodzi si z
radzieckimi sukcesami eksportowymi zagraajcymi interesom USA. Czytelnikw
poinformowano te, e cho straty s due, imperialistyczne plany pokrzyowali dzielni
pracownicy tej placwki handlowej. Pierwszy wniosek by nastpujcy: za przejciowe braki dbr
konsumpcyjnych w Zwizku Radzieckim odpowiada krwawy reim prezydenta Reagana. Drugi
wniosek brzmia: komunizm zawsze zwycia.
Kilka lat pniej Zwizek Radziecki przesta istnie.
Zmieniy si te cele wywiadu, sposoby jego dziaania. Cay wiat stawa w obliczu nowych
zagroe.
Zbliamy si do stacji Zurych Hauptbahnhof. Pocig koczy bieg. Pasaerowie podrujcy
do
Frank wyszed z dworca, min postj takswek, przeci Bahnhofplatz i poszed w kierunku
Bahnhofstrasse. Ta najdrosza ulica miasta powstaa na miejscu dawnych murw obronnych.
Gboko pod stopami ludzi depczcych jej szerokie chodniki krya skarbce wypenione zotem i
brylantami. Frank doszed do miejsca zwanego Lindenhof. Wysadzany drzewami taras nad
zachodnim brzegiem przecinajcej miasto rzeki Limmat przechodzi miejscami w wskie i niskie
pasae zawieszone tu nad wod. Krte przejcie wrd redniowiecznych kamieniczek
prowadzio do elaznego mostu dla pieszych. Zatrzyma si tu na chwil, po czym szybko
przeszed na drug stron i odwrci si. Nikt go nie ledzi. Przeci ruchliw Limmatquai i znik
w uliczkach. Szuka adresu, ktry dosta od Millingtona.
Nagle zza rogu wyszed mczyzna. Prawie na siebie wpadli. Frank uskoczy, odwrci si
plecami do ciany gotowy odeprze atak. Mczyzna, chocia te si odwrci, nie zwrci na
Franka uwagi. Krzykn za siebie:
Pospiesz si!
Pojawia si kobieta. Skoczya wanie rozmow i chowaa komrk do torebki. Spojrzaa, jakby
zdziwiona, na Franka, ich oczy spotkay si na moment. Umiechna si, poprawia wilgotne od
deszczu wosy. Nawet nie bya podobna do Susan.
Ale te wosy, ten gest
Pamita, Susan wysza wtedy z azienki zawinita w rcznik, taka wiea i modziecza,
z wilgotnymi wosami.
Tak niedawno, tak blisko.
By pocztek wrzenia, trzy miesice temu, w sobot. Od kilku dni by w domu. Po poudniu
odwieli Toy do koleanki, miaa u niej zosta na noc. Zjedli kolacj na miecie, Susan lubia
wosk kuchni. Wypili butelk wina. By pikny, ciepy wieczr, siedzieli na tarasie, przy
wiecach. Bariera, ktra latami coraz bardziej ich rozdzielaa, niepostrzeenie zacza zanika,
jakby rozmywana dwikami muzyki.
Pamitasz? zapytaa zasuchana.
Nie pamita.
Wtedy w Paryu
Nie kojarzy, ale widziaa, e si stara. By inny ni w ostatnich miesicach, latach. Wsuchany w
ni, zapatrzony. Zaskoczya j jej wasna swoboda, odzyskana nagle potrzeba rozmowy, bycia
razem. Zamwia deser, on kaw i drug butelk.
Widzisz, potrafisz by fajnym facetem, gdy jeste, gdy si nie spieszysz.
Wiesz, Su, chciabym, eby rzeczy dziay si wolniej, ale tak to ju jest jzyk mu si plta.
Susan wykorzystaa okazj:
Jakie rzeczy?
Przecie wiesz, pracuj dla rzdu, ale nie mog
Nieatwo mi w to uwierzy. Boj si. Czasem myl, e co zego si z tob dzieje.
Mylisz, e jestem po drugiej stronie? Zacz si mia. Naprawd tak mylisz? mia si
coraz goniej. Sign po butelk. Su, twoje zdrowie! Starzej si, upiem si, a ona
podejrzewa, e nocami wyrastaj mi diable rogi. Ale ci kocham.
Przechyli si nad stolikiem i pocaowa j w policzek.
Moglibymy y razem, znowu powiedziaa cicho. Tak normalnie.
Wiedziaa, e z dyplomacj nie ma nic wsplnego, chocia kiedy, w Paryu, mwi, e pracuje w
ambasadzie. Rzekomo mia by tumaczem. Ale by jej facetem. Mem, ojcem jej dziecka,
kochankiem. Przy samochodzie, zanim odda jej kluczyki, pocaowa j w szyj, delikatnie, a
potem namitnie, mocno obj, przytuli. Poddawaa si bez oporu, nie odwzajemniajc czuoci.
Ale gdy wnis j na rkach do domu, kochali si jak kiedy, gorco, zachannie, spragnieni
siebie. A pniej, o wicie, znowu, tym razem ju spokojnie, bez popiechu, czujc, e s, e s ze
sob, e s sobie przeznaczeni. Sobie potrzebni.
I jeszcze raz, gdy wysza z azienki owinita rcznikiem
Susan przygotowaa termos z kaw i kanapki i pojechali na rowerach do lasu. Po raz pierwszy od
lat. By ciepy pocztek wrzenia, byli sami, wiat znowu nalea do nich. Kochali si na polanie.
Frank lea plecami na trawie i mwi, e kocha. Sowa przychodziy atwo. Powiedzia, e zmieni
prac. Zanim odebrali Toy, wstpili na obiad. miali si, artowali. Jak kiedy. Czas si cofn.
Syszaem o ksice, w ktrej facet prosi diaba o zawiadczenie, e by u niego na balu. Ja
zdobd dla ciebie papier, e dla niego ju nie pracuj.
Susan, szczliwa, chwytaa te chwile z rosnc nadziej.
Chwilo, trwaj!
Przecie mgby znale prac tutaj albo w miecie, gdzie tylko zechcesz. Ja mog uczy w
kadej szkole. Albo znalazabym co innego. Zawsze dawaam sobie rad.
Su, uwierz, nie jestem gangsterem, nie podpisaem cyrografu, ale potrzebuj troch czasu. To
jak odejcie ze suby, wymaga uzgodnie.
Decyzji, kochanie. Twojej decyzji. Nawet jeeli pracujesz dla samego prezydenta, w co nie
uwierz.
Uwielbiam ci. Okay, sprbuj jak najszybciej. To zawiadczenie od diaba ma by z piecztk?
W poniedziaek bya w szkole, gdy zadzwoni telefon. Frank mia godzin na spakowanie, musia
natychmiast przej sprawy we Francji. Zamordowano agenta, ktry rozpracowywa siatk
terrorystw. Zna go dobrze, razem zaczynali w Agencji. O tym powiedzie jej nie mg.
Bya wstrznita:
Oszukae mnie. Oszukae Toy. Nigdy ci nie uwierz. Jak moge?! Gos jej si ama. To
ju koniec. Jed i nie wracaj. Nie chc ci wicej widzie.
Su, prosz, uwierz! Naprawd nie mog inaczej. To sprawa wielkiej wagi. Musiaem! To ju
ostatni raz. Prosz, daj mi szans. Wracam niedugo, bd mia czas to poukada Tydzie,
moe dwa.
Kamiesz twardo powiedziaa do suchawki i rozczya si. Na korytarzu mijali j uczniowie,
nauczyciel matematyki umiechn si. Zacisna zby, dotara do toalety i tam zacza szlocha.
Zadzwoni wieczorem z lotniska. Nie podniosa suchawki.
Po tygodniu okazao si, e zostanie trzy miesice. Tym razem wysuchaa go i lodowatym tonem
oznajmia, e ten dom nie jest ju jego domem.
Dzwoni jeszcze kilka razy, ale nikt nie odbiera.
A teraz?
Teraz by samotny i zagubiony, peen niepokoju i lku o przyszo. Swoj, Susan, Toi.
Czy to, co robi, w ogle jest tego warte? Czy nie lepiej i z crk do parku, spotka si ze
znajomymi? Znajomymi, to znaczy waciwie z kim?
Albo zabra on do teatru, na wystaw Interesowaa si sztuk, duo czytaa. Mwia, i sysza
w tym wyrzut: Mam duo czasu na ksiki. Lubia teatr.
Kiedy bylimy we dwoje w teatrze? zacz przypomina sobie tak uparcie, jakby od tego
zaleao czyje ycie. A moe wanie zaley!
Bo czy ta zwyko, codzienno, poddanie si potokowi najbardziej drobnych zdarze, dotyk
czyje doni, wsplne niadanie, czy to wanie nie jest najwaniejsze? I czy zgoda na t
codzienno to nie jest wanie dojrzao? Czy nie uganiam si za jakimi miraami, nie
dorabiam ideologii zbawiania wiata do chopicej, nigdy nienasyconej potrzeby walki,
rywalizacji i sukcesu?
Ale znowu bi si z wasnymi mylami czy gdyby nie tacy jak on, inni mogliby spacerowa po
ulicach, strzyc trawniki, wychowywa dzieci, chodzi do teatru?
Nagle zawadna nim panika, uczucie dotd mu nieznane.
A moe ju za pno na wszystko? Moe ju nie da si odbudowa wsplnego ycia? Susan,
maleka, kochana Susan. Gdzie si podziaa? Czy pozwoli si jeszcze odnale? Gdzie jest
granica, zza ktrej nie ma powrotu? Czy ju j przekroczyem?
Zwolni dopiero za hotelem Martahaus. Na klawiaturze przy drzwiach wejciowych wystuka
czterocyfrowy kod, ktry poda mu Millington, i pchn drzwi. Skrzynk na listy otworzy
scyzorykiem. Wyj kopert z kluczami i wsiad do windy. Dwupokojowe mieszkanie byo
skromne, lecz zapewniao podstawowe wygody. Wzi prysznic, ogoli si i usiad przy biurku. Z
torby wyj laptopa i prawie p godziny pisa raport. Gdy skoczy, wystuka w telefonie
komrkowym krtkiego SMS-a. Po minucie otrzyma odpowied: dwie cyfry, przerwa i dziewi
nastpnych. Jak tysice wysyanych w ten sposb numerw telefonw.
Dwie pierwsze oznaczay kolejny numer na licie adresw zapisanych na pycie, ktr
umieci przed chwil w stacji dyskw laptopa. Byo na niej kilkadziesit nazw hoteli, ulic i
restauracji z caego wiata rzecz jak najbardziej normalna w wypadku czsto podrujcego
turysty czy biznesmena. Po wpisaniu wybranej nazwy, otrzymanego przed chwil numeru oraz
dodaniu hasa i kolejnego, czterocyfrowego numeru, ktre zna na pami, komputer zacz
szyfrowanie tekstu. By to prosty i niezwykle skuteczny sposb kodowania tekstu przy uyciu
jednorazowego szyfru, praktycznie niemoliwego do zamania. Jeszcze kilkanacie lat temu tabele
szyfrw jednorazowych przewoone byy przez agentw i kurierw w rnych dziwnych
skrytkach, na przykad w obcasach butw. Teraz terroryci prbuj ukrywa w nich adunki
wybuchowe wystarczajce do wysadzenia samolotu. wiat si zmienia.
Czeka, a komputer, wydajc ciche szumy i trzaski z gbi swojej paskiej elektronicznej duszy,
zakoczy tajemne operacje. Potem wcisn enter.
gwnej hali, sta krtko ostrzyony facet w skrzanej kurtce. Frank wyj telefon. Schodzc z
linii wzroku Gradea, min grup narciarzy i zosta troch z boku, eby przyjrze si twarzy
mczyzny w kurtce. Ten odwrci si do Gradea, zdj ciemne okulary i zacz co mwi.
Frank podszed bliej. Rozoy telefon. Anten skierowa na mczyzn przy barze. Udawa, e
stuka palcami w klawisze telefonu. Grade wanie siga do teczki. Wyj z niej grub bia
kopert. Pooy j na blacie i stara si przykry stojcym obok menu. Frank zrobi pierwsze
zdjcie. Grade odwrci si jeszcze raz i pooy na ladzie kapelusz. Drugie zdjcie. Facet w
kurtce wsun rk pod kapelusz, wyj kopert i ukry j w gazecie. Trzecie zdjcie. I nastpne.
Mczyzna w kurtce ponownie woy ciemne okulary, odwrci si i odszed. Frank widzia tylko
jego prawy profil. Odnis wraenie, e twarz czy raczej jej cz skra na jednym policzku
jest mask. Wygldaa jak martwa, sztuczna. Podnis rk z telefonem nieco wyej kolejne
zdjcie. Mczyzna z gazet w rku znikn w tumie pasaerw.
Ile mg mie lat? Czterdzieci pi? Pidziesit? Wicej? Kada z tych odpowiedzi moga by
dobra.
Ruszy, prbujc odnale wzrokiem Stanforda Gradea. Ten szed wanie w przeciwn stron
pasaem wzdu sklepw wolnocowych.
Widzia od czasu do czasu jego ciemny kapelusz. Grade wszed do butiku z napisem Luxury
Goods, min stoisko z czekoladkami w ksztacie Matterhornu i podszed do odwrconego tyem
postawnego mczyzny ubranego w ciemny prkowany garnitur i kowbojski kapelusz, z
przerzuconym przez rami czarnym paltem. Stanli przy witrynie z zegarkami. Mczyzna w
garniturze odwrci si. By to ten drugi senator Hamilton Jake Crox. Obok sta kto jeszcze:
szpakowaty gentleman w okularach w zotej oprawce.
Frank zrobi zdjcie. Crox i Grade rozmawiali. Ten trzeci gdzie znik. Frank przysun si bliej,
znalaz si przy stoisku z koniakami i whisky. Telefon pooy na ladzie, kierujc anten na
obserwowanych. Crox z zainteresowaniem przyglda si zegarkom. Grade rozglda si i mwi
do Croxa co, co najwyraniej nie wzbudzao szczeglnego zainteresowania senatora. Frank
odnis wraenie, e Grade przez moment mu si przyglda. Powinien co kupi, by nie zwraca
na siebie uwagi.
Czy pan sobie czego yczy? spytaa troch zbyt ostro kobieta za lad.
Poprzedni klient ju odszed. Frank obejrza si. To by ten szpakowaty facet, ktry niedawno sta
obok.
Tak, oczywicie, poprosz t butelk.
Od czasu do czasu spoglda w stron dwch mczyzn. Jeden z nich kupi damski zegarek. Obaj
podeszli do kasy. Grade wyj kart kredytow i zapaci.
***
Susan przywitaa si z przyjacik.
Meg, mam nadziej, e nie czekaa?
Wanie przyszam. Jeszcze nie zamwiam. Kaw?
Chtnie, ledwie yj. Patrz, czy nie jest sodka? Wyja z torby bluzk w niebieskie kwiatki.
O poow taniej. Toya tak szybko ronie.
A pamitam, jak kupowaymy jej pioszki. Popatrz, co sobie kupiam!
Meg woya rowy moherowy beret.
I jak?
Susan zawahaa si.
Nie jestem pewna, czy to twj kolor. Za jasny.
S jeszcze ciemnofioletowe.
Zrozumiae?
Tak, zrozumiaem.
Zapamitasz?
Tak, zapamitam.
Ustal nazwisko kierowcy i czas przekroczenia granicy irackiej. Masz wiedzie, o ktrej
ciarwka pojawi si na przejciu granicznym. Dokadnie! Kierowcy obiecaj premi za
punktualno i daj mu gotwk na apwki. Jasne?
Jasne.
Z kieszeni wyj spor kopert. Wysypay si banknoty i plik dokumentw.
Evans podszed bliej.
Te mczyzna wskaza papiery masz wsun przez szpar w deskach do rodka. Skrzyni nie
otwieraj. Rozumiesz?
Tak, rozumiem, przecie nie jestem idiot.
Mczyzna zawaha si.
Pamitaj, eby skrzynia bya oznaczona czytelnie, zgodnie z dokumentami nadania. Nie spieprz
tego.
Tak.
Co tak?
No, e nie spieprz.
To gotwka dla kierowcy, a to papiery dla firmy spedycyjnej wskaza papiery na stole.
Dokumenty przewozowe, atesty oraz potwierdzenie gwarancji rzdowych. Wysyasz wasno
rzdu Stanw Zjednoczonych. Postaraj si!
Francis Evans pozna Andrew Serova jako oficera wywiadu amerykaskiego, bdc w wojsku
ponad pitnacie lat temu. Skd mia wiedzie, e od tej pory wiele si zmienio?
Tak jest. A kiedy mog si spodziewa
Bd z tob w kontakcie.
nad brzegiem Potomaku, stay drewniane baraki. To o tym miejscu usysza od przyszego
prezydenta, gdy otrzyma pierwsz nominacj latem 1976 roku. By to dla CIA szczeglnie ciki
okres. Zdymisjonowano wanie Williama Colbyego za ujawnienie dokumentw znanych jako
agencyjne klejnoty rodzinne, i w styczniu 1976 roku na stanowisko dyrektora CIA prezydent
Ford mianowa Georgea Busha. Po p roku to on osobicie wrcza wyrniajcemu si
modemu oficerowi nominacj do Wydziau Specjalnego Sekcji Europejskiej. Ale to byo
przeycie! Dwanacie lat pniej z tych samych rk ale ju wiceprezydenta odbiera
nominacj na szefa tego wydziau.
Przejrza pobienie gazety. Dominoway doniesienia o rozpoczynajcej si dalekowschodniej
podry prezydenta i spekulacje na temat jego ewentualnej przedwitecznej wizyty wrd
onierzy stacjonujcych w Iraku. The Weekly Standard znowu donosi, e kontakty midzy
Irakiem a Al-Kaid trway od 1990 roku a do poowy marca 2003 roku. Dziennik powoywa si
na raport wiceministra obrony, w ktrym wykorzystano materiay CIA i FBI. Stwierdzano, e
doniesienia wywiadu potwierdzaj powizania terrorystw z wadzami wojskowymi Iraku. Z
kolei The Washington Post w niedzielnym wydaniu twierdzi kategorycznie, w oparciu o, jak to
nazwano, wiarygodne rda w CIA oraz o cytaty z raportu Centrum Studiw Strategicznych i
Midzynarodowych, e w Iraku nigdy nie znaleziono dowodw posiadania przez Saddama
Husajna broni biologicznej lub chemicznej ani jakichkolwiek prb przekazania terrorystom takiej
broni bd technologii do jej produkcji.
Zadzwoni telefon.
Tak?
Mam billingi, o ktre pan prosi, dyrektorze.
Analiza?
Przed chwil je dostalimy.
Daj je Woodrichowi.
natomiast z Malcolmem.
Marcus Malcolm, zastpca dyrektora CIA do spraw operacyjnych, nalea do wskiego grona
osb w centrali znajcych prawdziwe cele dziaalnoci specjalnej sekcji Millingtona i dostarcza
mu te dokumenty lub skrcone wycigi spraw, ktre mogy lee w zakresie jego
zainteresowania. Oczekiwa te wymiennych informacji lub komentarzy do prowadzonych przez
siebie spraw. Jak na ukady wewntrz Agencji ich wsppraca ukadaa si wrcz znakomicie.
Czego nie mona byo powiedzie o relacji z Hubertem Craystoneem. Millington go nie lubi.
Pracowa ju z wieloma ludmi; nie wszystkich lubi, ale wobec wikszoci zachowywa jednak
chodny, pozbawiony emocji stosunek, koncentrujc si na aspektach czysto zawodowych.
Przyjaci nie mia prawie wcale. Zdawa sobie spraw, e przyja wymaga, by j pielgnowa.
Latami. A na to nie mia czasu.
Powodem wielu kompromitujcych Agencj afer byo uwikanie jej w nieodpowiedzialne
dziaania politykw, realizujcych swoje pokrtne cele w oparciu o wasne wizje wiata z
pominiciem profesjonalnej wiedzy Agencji. W wyniku rozdmuchanych przez media skandali i
cigego nawoywania do zwikszania kontroli nad jej dziaaniami CIA staa si w cigu ostatnich
lat polem niezliczonych manewrw politycznych, przynoszcych jej wielorakie szkody. Od
trudnoci w rekrutacji zdolnych absolwentw, poprzez cige walki o budet, a po wprowadzanie
w jej struktury ludzi z politycznego klucza, niemajcych pojcia o specyfice tej instytucji i jej
pracy.
Tak wanie osob by Hubert Craystone, jeden z zastpcw dyrektora generalnego. Co prawda,
jego funkcja miaa charakter administracyjny, ale zdaniem Millingtona jego dziaania byy nie
tylko nieprofesjonalne, lecz ostatnio wrcz niepokojce. Sw pozycj zawdzicza gwnie onie
lady Craystone, pochodzcej ze starej, wpywowej waszyngtoskiej rodziny, spokrewnionej z
arystokracj brytyjsk, oraz jej majtkowi. Mimo e nie by wybitnym mwc, z czasem sta si
wygodnym narzdziem w rkach dyrektora generalnego.
Co jeszcze?
Doskonale wiedziaa, o co pyta. Frank Shepard wyjecha na urlop i kontakt z nim si urwa, a
mia obowizek by pod telefonem.
Jeszcze go nie znaleli, panie dyrektorze. Wczoraj po poudniu wynaj samochd w Dallas i
przepad.
***
Drewniane odrapane drzwi zgrzytny przecigle.
Oh! Cest toi, Marcel!
Pukaem, ale pewnie nie syszaa. Przyszedem pomalowa te drzwi, zanim si zrobi ciemno.
Kobieta cofna si.
Chod, chod. Wypijemy herbat, mam tu te ciasteczka, dostaam od ksidza Bernarda. A farby
i tak nie mam, tak wic dzisiaj mi nie pomoesz.
Nie przynis ci?
Wyobra sobie, drogi Marcelu, e sklep jest zamknity na gucho. Od pitku go nie ma.
Co takiego!
Usiedli przy stoliku nakrytym koronkow serwetk. Marcel zauway na cianie obrazek, ktrego
przedtem nie widzia.
Robili tu obok remont i kto go wyrzuci. To wity Jerzy powiedziaa gospodyni.
Marcel podziwia mstwo rycerza, ktry pchniciem wczni powala smoka.
Pikny. Dobro zawsze zwyciy. We ciasteczko dodaa.
Rnie z tym bywa. Na przykad ten Guy co ci obieca, i co? Wszystko dzi idzie ku gorszemu.
Nie przesadzaj. Moe musia gdzie wyjecha. Wrci jutro i da mi farb. Trzeba wierzy w
ludzi. A poza tym on wcale nie ma na imi Guy.
Guy Taka? Nie ma na imi Guy? A jak?
Turgut. Wymwia to mikko, z kocwki robic giuu, bez t na kocu.
No prosz, kto by pomyla! Moe to yd?
Ech, Marcelu. Jaki tam yd! To bardzo miy czowiek.
ucznia szkoy magii a si prosi o czarodziejski paszcz i rdk. Mia trzydzieci dwa lata, od
siedmiu pracowa w Agencji. Zaczyna od najniszych szczebli Zarzdu Wywiadu, do szybko
awansujc, a biurokratyczne tryby agencyjnej machiny wyekspedioway go na praktyk
zagraniczn do Moskwy, gdzie prawie kade jego wyjcie z biura koczyo si jakim kopotem.
Odwoany po dwch miesicach, trafi jeszcze gorzej: do Sekcji Finansw i Administracji,
podlegajcej bezporednio zastpcy dyrektora generalnego Hubertowi Craystoneowi. Millington
pozna Woodricha, gdy mia by zwolniony z pracy za kolejne zgubienie karty magnetycznej i
identyfikatora. Szybko pozna si na talencie analitycznym modego dziwaka i przej nad nim
piecz w celu zbadania zaistniaej sytuacji. Craystone, przekonany, e na tym wanie polega
praca Sekcji Kontroli Procedur i Dokumentacji, zaakceptowa takie rozwizanie. Po dwch
tygodniach niezbdnych formalnoci i uzgodnie, ku satysfakcji zastpcy dyrektora generalnego,
Millington wyrzuci Toma Woodricha z pracy.
Nastpnego dnia przyj go z powrotem. Skorzysta ze specjalnych uprawnie, jakie mu
przysugiway przy tworzeniu tajnego Wydziau Operacji Specjalnych. Wiedzieli o tym jedynie
DG i Marcus Malcolm. Problem zgubionych plastikowych kart rozwiza w ten sposb, e
poprosi do siebie dowdc ochrony wydzielonej czci kompleksu w Langley i przedstawiwszy
mu nowego pracownika, nakaza, aby go wpuszcza bez adnych przepustek. Dodatkowo
stosowne pismo w tej sprawie podpisa dyrektor generalny. Oczywicie oficer zastosowa si do
otrzymanych rozkazw, nakaza jednak swoim ludziom, aby na widok wchodzcego Harryego
nie stawali na baczno, gdy ten ju z daleka z rozmachem im salutowa, woajc: Spocznij,
cze pracy!
Tom Woodrich na biurku szefa pooy laptop i gruby plik teczek przewizany szarym sznurkiem.
Rozejrza si po gabinecie, jakby go po raz pierwszy widzia, i usiad na krzele pod cian.
Wsta, zanim Millington zdy si odezwa, przysun si do biurka i stukn kilka razy w
klawiatur. Pogrzeba jeszcze chwil w kieszeniach, wycigajc jakie kartki papieru, i zapatrzy
si w ekran swojego komputera.
Cholera jasna.
Klikn jeszcze raz i doda:
Rozadowany, musz si gdzie podczy.
Millington ze spokojem obserwowa jego poczynania. Gdy Tom wyciga z kieszeni marynarki
zasilacz i kable, spojrza na plik dokumentw na biurku.
Skd on wytrzasn taki sznurek?
Zapyta:
To co, Tom, zaczynamy? Proponuj: od pana senatora i jego asystenta.
Tom rozwiza kokardk, wepchn szary sznurek do kieszeni, przeoy kilka teczek z miejsca na
miejsce, odoy je z powrotem na biurko i powiedzia:
Bardzo zdolny ten asystent.
Wyj z kieszeni sznurek i zacz go powoli nawija na wskazujcy palec lewej doni. Doda:
W przeciwiestwie do pana senatora, ktry utkn z jak pann na zakupach w Paryu.
Odwoa rezerwacj na niedzielny lot do Nowego Jorku, a nowej jeszcze nie zrobi. Nie wiemy
wic, jak dugo ma zamiar zabawi w Europie. Jak na razie bzykaj si w drogim hotelu, a Crox
paci gotwk.
Millington pokrci gow.
Zaraz, zaraz. ycie erotyczne senatora nie jest rzecz najwaniejsz. Moe jednak wrmy do
Gradea?
Prosz bardzo. Te jeszcze nie wrci. Z Zurychu polecieli razem do Parya, ale tam si
urwa; nie zameldowa si w adnym hotelu. Tak w kadym razie twierdz Francuzi. Nasz
czowiek w ogle go nie widzia.
Kiedy Grade wrci?
Nie mamy adnych rezerwacji na powrt z Parya. Mieszka w Nowym Jorku, wynajmuje drogie
mieszkanie na Manhattanie. Gdy przyjeda do Waszyngtonu, zatrzymuje si w hotelu.
Tom podrapa si w gow, ale nie siga do notatek. Mwi z pamici.
Przejrzaem materiay senackiej komisji i wystpienia Croxa sprzed paru miesicy. Znakomite.
Peen profesjonalizm. Ale kilka wypowiedzi pana senatora na gorco, odpowiedzi na pytania w
czasie przesucha i jego wczeniejsze wystpienia, zanim zatrudni Gradea, wiadcz, e jest
cienki i sabo kuma.
To znaczy?
Najkrcej mwic, pieprzy od rzeczy. Tak naprawd zna si tylko na bebechach maszyn
wiertniczych, ktre kiedy produkowa. Ale i tak prawie zbankrutowa. Zreszt Grade te nie jest
geniuszem. Wyglda na lepszego cwaniaka. Te materiay dla senatora po prostu kupuje na
miecie. Zatrudni trzy kancelarie, ktre za cik kas przygotowuj to wszystko, co Crox
pniej odczytuje. Rzecz w tym, e Crox tej kasy nie ma. Grade te nie. Ale jako za to wszystko
pac. Przez ostatnie p roku przelewy szy przez pewn kancelari adwokack z Filadelfii.
Tom przyjrza si swojej lewej doni. Sznurek by nawinity do koca, opuszek palca lekko
zbiela. Zacz go odwija.
Co mi w tym wszystkim mierdzi. Crox nigdy nie rozpycha si okciami; nie jest typem, ktry
wyoy kup szmalu, eby bysn, pokaza si. Chyba e Grade kupuje te analizy na miecie za
cudze pienidze. Wysaem dziewczyny do Senatu, eby sprboway si czego dowiedzie.
Kogo tam znaj. Od naszych ludzi z Agencji, tych z komrki cznoci z Senatem, bd co
wiedzia wieczorem.
Co to znaczy za cudze pienidze?
Mam przeczucie, e Grade montowa to z jakiej lewej kasy. Pytanie tylko: czyja to kasa? I po
co to robili?
Dobre pytania, znasz odpowied?
Szefie, jakbym zna odpowied, tobym szefowi nie zawraca gitary, no nie?
Co to za kancelaria adwokacka w Filadelfii?
Tom sign do teczki, podrapa si w gow, odoy teczk na biurko i stukn w klawiatur
laptopa.
Abbytray, Lynch & Weirman w Filadelfii, szacowna firma, tradycja, znane nazwiska i te rzeczy.
Potrzebuj dnia, eby si w tym lepiej poapa. Pracowaem przez weekend i nie wszystko
mogem wydoby.
Okay. Co Grade robi z senatorem w Szwajcarii?
Poza adresem banku na razie dowiedzielimy si niewiele. Oficjalnie Crox by na urlopie.
Zadzwoni wewntrzny telefon. Millington przeczy na gonik.
Tak?
Dyrektor Malcolm bdzie u siebie za dziesi minut.
Dzikuj, Beth.
Odwrci si do Toma.
Chcesz kawy?
Jeli aska.
Beth, poprosimy o kaw, jeli aska.
I do Toma:
Dobra, jedmy dalej. Serov. Co wiemy?
Wprowadziem jego dane do komputera, jest tam pewna sprawa. Potrzebuj jeszcze godzin.
Czy wiemy, co go czy z Gradeem?
Jeszcze nie. Ale z billingw wiemy o innym facecie, ktrego co z Gradeem czy.
Mwisz o billingach, ktre zamwiem w sobot? Zdye si ju do nich dobra?
Od razu dostalimy rejestr rozmw wychodzcych; z przychodzcymi i nieodebranymi byo
troch problemw, ale dostaem w kocu CDR 2. Tak czy inaczej, ju wiem, e by taki go
Tom stukn ponownie w klawisze laptopa Mark Sheltam, ktry dwa miesice temu dzwoni do
Gradea cztery razy w cigu p godziny. Trzy razy si nie dodzwoni, za czwartym razem
rozmawiali sze minut. Cztery godziny pniej ten Sheltam zgin w wypadku samochodowym.
Co to za jeden?
Wyglda na przyzwoitego gocia. Mody prawnik. Pracowa w galerii sztuki w Nowym Jorku, w
kadym razie tam dostawa pensj. Ta galeria spojrza w ekran nazywa si Future Art. Istnieje
naprawd. Na Chelsea. Tyle na razie wiem.
Co jeszcze na temat Gradea?
Urodzi si w Teksasie, by w wojsku, studiowa do dugo prawo, ale nie uzyska dyplomu, na
razie nic wicej. Nie mamy jeszcze jego akt, bd
Mam co z FBI. Millington pooy przed Tomem bia teczk. Jest tu informacja na temat
oskarenia Gradea. Ugod zawar prawnik nazwiskiem Hayes. Chciabym, eby dowiedzia si
czego na jego temat. Sprawd, co si z nim dzieje.
Rozmowa dobiega koca, Tom zacz skada swoje dokumenty. Kilka spado na podog.
Schylajc si po nie, zawadzi okciem o kabel laptopa, ktry niebezpiecznie zawis na krawdzi
biurka. Millington przewidujco odsun filiank z kaw. Odwrci si, sign po telefon,
wybra numer i czeka. Nikt nie odbiera.
Gdzie on moe by, do diaba?
***
Frank sysza szum wody. Gdzie niedaleko fale jeziora rozbijay si o brzeg. Konary drzew kryy
si we mgle. Z oddali dobieg piskliwy gos ptakw. Siedzc na tarasie, nie odczuwa chodu,
mimo e mia na sobie tylko cienki sweter. W zamyleniu wpatrywa si w wilgotn cisz.
Kamienny domek nad jeziorem Travis wynaj na tydzie. Pierwsze prawdziwe wakacje od wielu
lat. Chcia by sam, wyspa si, odpocz i niczego nie musie. I przemyle par wanych
spraw. Upi drobny yk whisky. Butelka staa na wiklinowym stoliku.
Kupi j w sklepie wolnocowym na lotnisku w Zurychu trzy dni temu, wracajc z Europy. Nie
by to taki zwyky powrt.
Najpierw strzelanina, pniej ucieczka i jeszcze ledzenie senatora kowboja i jego asystenta.
Za to wrci z butelk przedniej whisky i kupion w ostatniej chwili ksik. Po wyldowaniu
pojecha do centrali. Zoy raport z trzymiesicznego mczcego i raczej bezowocnego pobytu
we Francji oraz zdarze w Alzacji. Dosta od Millingtona zgod na tygodniowy urlop. Wsiad do
takswki, pojecha na lotnisko National i po poudniu by w Teksasie.
Rozprostowa nogi.
Ile to ju lat?
Wracay wspomnienia. Te dawne i te ostatnie sprzed tygodni, dni. Rozmowa z ojcem. Poprosi go
o rad, gdy koczc studia, dosta propozycj pracy. Po treningu karate, gdy owinity rcznikiem,
wychodzi spod prysznica, podszed do niego trener.
Frank, jest tu w biurze kto, kto chce z tob pogada.
Przy drzwiach czeka facet w czarnym garniturze.
Cze, nazywam si Gregory Jakitam.
Rozmawiali chwil o niczym, po czym facet przeszed do rzeczy:
Chc ci zaproponowa prac po studiach.
Wyszli na zewntrz. By upalny, wilgotny wieczr.
Prac w CIA doda tamten.
Uliczkami kampusu doszli do trawiastego skweru, na ktrym sta szyb naftowy, a raczej jego
pomnik, ustawiony tu ku chwale rde bogactwa uniwersytetu. Szyb nazywa si Rita Numer
Jeden. Krcili si po okolicy prawie godzin. Pniej zadzwoni do ojca. Wiedzia, e zawsze
moe na niego liczy.
Przyjed poprosi potrzebuj twojej rady.
Przyjecha nastpnego dnia. Bya sobota. Snuli si uliczkami Drag, studenckiej dzielnicy
niedaleko uniwersytetu. Po poudniu poszli na spacer do Zilker Park po drugiej stronie rzeki.
Efektem tego byo przyjcie przez Franka propozycji pracy w CIA.
Mga zacza gstnie. Sign po butelk i nala do poowy szklanki. Wspomnienia wydobyy z
zakamarkw jego pamici pewn bolesn rozmow.
Zrozum, Frank, ja naprawd tak duej nie mog. adna z nas tego nie wytrzyma. Nie mona
cae ycie czeka. A szczeglnie dziecko nie moe. Ile to ju razy Przyjedzie, nie przyjedzie,
zdy, nie zdy. Tak si po prostu nie da y!
I jeszcze ten tak dobrze znany mu gest. Susan machinalnie odgarna spadajcy na czoo jasny
kosmyk. Frank poczu, e zalewa go fala sam nie wiedzia uczu? wspomnie? Ten sam gest
kiedy, przed laty, zatrzyma go przy tej delikatnej, moe troch niemiaej, wraliwej i penej
ciepa dziewczynie i sprawi, e poczu niezwyky przypyw energii i siy, tak potrzebnych, by to
kruche pikno chroni, ocali.
A jednak nie podoa. Zawid jako ojciec, m. Nie da rady.
Wypi kolejny yk, chocia wiedzia, e to nie pomoe. Musi j przekona do jeszcze jednego
spotkania, eby daa mu szans po raz ostatni.
***
Pan dyrektor Malcom jest ju u siebie.
Dobrze, Beth, uprzed go, e zaraz bd.
I do Toma:
Musimy przerwa. Czy znalaze kogo, kto wsppracuje z Croxem lub zna go dobrze, a z kim
mona dyskretnie porozmawia?
Tom wylaz ju spod biurka. Trzyma teraz w rce plik dokumentw. Jego laptop nadal
niepokojco wystawa poza krawd.
Jest par osb z Senatu, kto w Montanie, ale nie sadz, eby byli przydatni. Wydaje mi si, e
zna go Senior. Prowadzili kiedy jakie interesy, a Crox, z tego, czego si doszukaem, prbowa
nawiza z nim kontakt pi czy sze lat temu. Chcia chyba powrci do biznesu. Mamy te
informacj, e, jak by to powiedzie, w osiemdziesitym sidmym prbowa wpaci na jego
kampani pienidze.
Tak?
motocykl, cokolwiek i dotar szybko do granicy tureckiej? A moe ukry si gdzie poza terenem
ataku, eby przeczeka, zanim otoczono miasto? I dzie, dwa pniej wyjecha?
Nie, nie. Tom pokrci gow. Nic z tych rzeczy, szefie. Sprawdziem dane innych
uciekinierw, ich relacje oraz spory materia wywiadowczy. Nie znalazem adnej informacji o
moliwoci przedostania si przez terytorium Iraku do tureckiej granicy i nikogo, kto by wwczas
w ten sposb uciek. Tym, ktrym udao si uciec przez gry, zajo to od tygodnia do dwch. Ale
ucieczk zaczli najwczeniej dwudziestego marca. Nawet gdyby Taka uciek jak inni do Iranu, to
do Turcji miaby jeszcze ponad piset kilometrw przez trudny, grzysty teren.
Podrapa si w gow.
Jest jeszcze druga rzecz. To nie byo tak, e atak nastpi nagle i kto mg przestraszy si i
uciec. Atak chemiczny zacz si szesnastego marca wieczorem od nalotu omiu samolotw,
zrzucajcych bomby, i trwa ca noc. Bombardowano gwnie drogi wylotowe z miasta i samo
centrum. Atak trwa do dziewitnastego marca. Pocztkowo nie byo wiadomo, co si dzieje.
Ludzie liczyli, e Saddam nie zaatakuje miasta z ludnoci cywiln. Nie by to jeden krtki, nagy
atak, po ktrym Turgut Taka mgby, ot tak sobie, wyjecha. W dodatku obowizywa rozkaz si
kurdyjskich zabraniajcy cywilom opuszczania miasta.
Trzecia sprawa? Millington w skupieniu wpatrywa si w Toma.
Kurdowie wzajemnie wspieraj swoj spraw i utrzymuj bliskie kontakty. Jeli nawet nie
polityka, to na pewno wie ich religia i tradycja. Taka trzyma si z boku. Za bardzo. Prowadzi
pod Marsyli sklep z farbami, y samotnie.
Tom poprawi okulary.
Wnioski?
Wiemy, e terroryci potrafi przygotowywa si przez kilka lat. I czeka. Niczym upieni
agenci do obudzenia, gdy nadejdzie ich pora, nie wczeniej.
Tom przerwa. Spojrza na trzymany w doni sznurek i jakby zawstydzony, wepchn go do
kieszeni.
Turgut Taka mg by takim agentem. Saddama, Kaddafiego, Ruskich, cholera wie czyim, ale
do wykorzystania przeciwko nam.
To daleko idce, ale nie niemoliwe. Tylko czego chcia od nas?
Mylaem o kilku moliwociach: prowokacja, zmylenie tropu i rne inne rzeczy. Ale
przyszed mi do gowy taki pomys
Tom wsta, podcign spodnie, usiad z powrotem.
Facet siedzi we Francji pitnacie lat. Oglda telewizj, zna jzyk, moe co czyta, sucha radia,
chodzi do burdelu albo pije. Wiemy, e pali papierosy, moe co jeszcze? I nagle go budz, po
tylu latach, i ka wysadza, podkada bomby, porywa samoloty, mordowa.
A on ju nie chce i dzwoni do nas? Mao prawdopodobne. Oni swoich ludzi sprawdzaj. To, e
nie utrzymywa kontaktw ze rodowiskiem kurdyjskim, moe rzeczywicie wiadczy, e nie by
prawdziwym Kurdem, ale nie wiadczy o tym, e nie mia innych kontaktw.
Czego si ba. Pomylaem, e mg si ba nie swoich, nie tego, e ma co zrobi, ale skali
tego, co ma zrobi.
I dlatego do nas dzwoni?
Moliwe, e czynnikw byo kilka. Jeeli zaoymy, e przeraziy go rozmiary tego, co ma
zrobi.
I w czym jest tylko pionkiem wtrci Millington.
Tak, racja, ten strach mg spowodowa, e odpuci. Za sabe pranie mzgu lub zbyt wiele
czasu od niego upyno i co mu we bie zaskoczyo.
Mam wtpliwo stwierdzi Millington. Chyba e
wsppraca wywiadw odbywaa si na nieco innych zasadach. Nie mwic o tym, e niektre
jego informacje pochodziy z krajw, z ktrymi nie byo adnej wsppracy.
Czy wiemy co o zabjcach?
Armia. Gdybymy tak mogli Tom wbi wzrok w palec lewej rki, na ktry nawin sznurek
dosta od nich te dane, to ja bym szybciej uwin si z pozostaymi sprawami. Chodzi mi o
tego, jak mu tam, Karla czy Charlesa Lungerda.
Dobrze, zajm si tym.
Tom odchyli si na oparciu krzesa, zaoy rce za gow i utkwi wzrok w suficie. Nagle wsta i
bez sowa wyszed.
Millington otworzy teczk, ktr dosta od Malcolma. Miaa oznaczenie Sekcji Bliskiego
Wschodu i liter C classified, oraz dat sprzed ponad miesica.
Przeglda j bez zainteresowania. W trakcie przeszukiwania jednej z kryjwek talibw na
pograniczu afgasko-pakistaskim przy przypadkowo zabitym Afgaczyku znaleziono zabawk
wypchan papierem. W rodku ukryta bya kartka z szeciocyfrowym numerem i literami BDA.
Znaczenie tej inskrypcji nie zostao rozszyfrowane. Bya zapisana alfabetem aciskim, a
dokadniej litery byy aciskie, cyfry za arabskie, czyli takie, jakich uywamy. Poddano j
wszystkim moliwym badaniom. Komputery Agencji stwierdziy, e z takim lub podobnym
ukadem nie miay nigdy do czynienia, i na tym zakoczyy swoj prac. Oczywicie gdzie
gboko w swojej pamici zachoway numer i litery i jeli co podobnego jeszcze kiedy zobacz,
bd mogy si wykaza. Analiza pisma te nic nie daa. Ani charakter, ani sposb pisania cyfr i
liter, ani uyty papier i tusz nie wykazay podobiestwa do innych znanych komputerom Agencji
notatek i dokumentw.
Millington czyta raport francuskiego onierza, przeglda notatki analitykw, zdjcia kawakw
pomitego szarego papieru. Ostatnie przedstawiao nadprut szmacian lalk.
Wygldaa jak inne szmaciane lalki.
Tom wrci rwnie nagle, jak wyszed.
Mwiem, e z Serovem jest jeszcze pewna rzecz.
Tak? Millington unis wzrok.
Uciek do strefy amerykaskiej dwunastego listopada 1967 roku. Akurat wtedy! Poszperaem
wczoraj w archiwum Stasi, mamy je tutaj Tom zawiesi gos.
Millington nie by pewien, czy jego pracownik wie, e to wanie on wykrad to archiwum z
Berlina Wschodniego w 1989 roku.
No i co?
Jest tam pewna notatka niejasna informacja o likwidacji dysydenta sowieckiego. Na prob
przyjaci z KGB. Nazywa si Josef Jurin, historyk. Termin wyznaczono na dwunastego
listopada 1967 roku. Jest te informacja pniejsza, e akcj wykonano dwunastego listopada.
Ciekawe. A o Sierowie czy Serovie oczywicie nie ma mowy?
Oczywicie, e nie. Ale jest jeszcze co. Te dokumenty byy kopiowane w 1992 roku na prob
Biaego Domu. Jest adnotacja, e wczesny DG przekaza je osobicie prezydentowi.
Millington napisa co i wcisn przycisk interkomu.
Tak, panie dyrektorze?
Beth, pozwl na chwil.
Wrczy kartk swojej asystentce. Spojrzaa na zapisane nazwisko, nieznacznie uniosa brwi i
wysza.
Tom, czy to ju wszystko na temat Serova? Chciabym porozmawia o tym nagraniu.
Jeszcze jedno mi chodzi po gowie.
Mamy mao czasu.
No wic, o co ci chodzi?
Tak mi si kolebao po gowie, e moe
Posuchaj, Tom. W Rosji yje sto pidziesit milionw ludzi, a nazwisko Sierow, a tym
bardziej Iwanow, jest pewnie do popularne.
Pewnie tak.
Zostawmy to na razie. Na biurku przed nim nadal leaa teczka otwarta na zdjciu rozprutej
szmacianej lalki. S jeszcze dwie trzy sprawy, zanim przejdziemy do nagrania. Czy
potrafiby sprawdzi, jaka jest numeracja kont, oznaczenia kodowe w pewnym szwajcarskim
banku?
Szefie, pan artuje!
Co masz na myli?
Robi przelewy. Z konta na konto. Jest tam numer. Z tym e rne banki maj rne oznaczenia
wewntrzne. Jeli ich nie uywaj na zewntrz, to moe by gorzej. Na przykad subkonta dla
rnych operacji przypisane do jednego konta, oznaczenia klienta, jego klasyfikacja, oznaczenia
do statystyki i tak dalej. To zaley, czego szukamy.
Millington napisa na kartce numer i litery.
Co to moe by?
Tom jedn rk trzyma kartk, drug zacz drapa si w gow.
Cholera wie. To znaczy chciaem powiedzie, e to moe by wszystko. Co na to nasze
maszynki?
Nic.
To znaczy, e tego oznaczenia do tej pory nie uywano. Zreszt te komputery one s gupie.
Jak maszynka do misa, miel i miel, a tu czasami trzeba te pomyle. Jak z hamburgerami;
taka maszyna przemieli wszystko: krowi eb, ogon i kopyta. I jak z tego ma wyj kotlecik? Jak
moja ciocia zrobi mielony kotlecik, to palce liza, a jak czasem zjem na miecie hamburgera, to
rzyga mi si chce.
Tom, banki!
Tak, tak. Czasami stosuj wewntrzne oznaczenia kont tylko na wasny uytek, ale to jest
skomplikowane. To moe te by Musz pomyle.
A jeeli to jest takie wewntrzne oznaczenie, jeste w stanie sprawdzi to znaczy dotrze do
niego?
Jeste, nie jeste To ju troch inna para kaloszy. Jeeli je maj w komputerze podczonym
do internetu, to tak. Ale oni nie s gupi. A wtedy
Co wtedy?
Tom odoy kartk i zacz si drapa w gow oburcz.
Wtedy Tom zaoy rce za gow i wycign si w krzele wtedy jeszcze czasami kto
czy si z takim komputerem przez telefon komrkowy albo ten komputer czy si z innym
komputerem w systemie, albo kto odbiera poczt elektroniczn, albo no, jest par moliwoci.
Na przykad kto taki komputer serwisuje, chodzi tam facio raz na jaki czas i w nim grzebie.
Dotrze do niego, przekona Skomplikowane.
Na tym to ja si nie znam. Ale mona mu wysa wirusa, eby si nie skapowa, s takie. Taki
serwisant uywa laptopa, odbiera poczt elektroniczn albo czy si ze swoj firm. I cyk!,
dostaje takiego sprytnego wirusa. Serwisant maszeruje do banku, podcza si tam ze swoim
laptopem do komputera, i cyk!, wirus robi, co trzeba. Facio wraca do swojej firmy, odbiera od
narzeczonej licik, a ja mam u siebie to, co potrzeba.
Millington przez chwil prbowa sobie wyobrazi sobie owo cyk. Tom sign po
jest numer telefonu, pod ktrym zastanie pan kogo przez ca dob.
Drugi dzwonek nie ruszy si.
Wypeni mu kart gocia: Frank Robert Shepard, urodzony w Nowym Jorku, obywatelstwo
amerykaskie, stan cywilny: no wanie Wpisa: rozwiedziony, cho nie bya to jeszcze
prawda. Zawd kolejny problem. Kady pracownik pionu operacyjnego CIA w czasie
wykonywania czynnoci subowych ma prawo, jeli s po temu jakiekolwiek przesanki, zatai
przed innymi przedstawicielami wadz amerykaskich swoje prawdziwe miejsce pracy. Wpisa:
nadzorca parkw i terenw rekreacyjnych.
Trzeci dzwonek.
Frank wsta. Czego, do cholery, ten recepcjonista moe chcie!
Tak! rzuci do suchawki.
Frank zdecydowany, lekko gardowy gos odar go ze zudzenia, e udao mu si ukry.
Chciabym si z tob spotka, powiedzmy, zje kolacj dzi wieczorem w Austin.
Obecnie szef, kiedy kolega ze studiw, a chyba zawsze przyjaciel. I jak zawsze troch bezczelny.
To adnie z twojej strony, Jay, e nie kaesz mi porwa F-16, lecie do Waszyngtonu i
wyldowa na twoim biurku.
Czy Good Eats jeszcze istnieje? pytanie zawiso w powietrzu. Ale zanim zdy
odpowiedzie, usysza: Ciesz si. O dwudziestej drugiej przed wejciem. Do zobaczenia.
Na stoliku na tarasie staa szklanka z bursztynowym pynem. Mga spowijajca drzewa, wirow
alejk i cay pwysep ciemniaa.
Gdy usysza trzask odkadanej suchawki, skoczyy si jego pierwsze od lat wakacje.
Trway dwa dni.
***
Bd mia gocia, przygotuj nam kaw powiedzia do kobiety przewizanej fartuchem.
Zamkn za sob drzwi i otworzy sejf ukryty w mahoniowej szafce. Wyj jasnokremow teczk
z okrgym godem.
Agent ochrony spacerujcy na tyach ogrodu powiedzia co do niewidocznego mikrofonu.
Starszy pan zasun zasony i usiad za biurkiem.
Przypomina sobie szczegy raportu sprzed pitnastu lat. Trzy pierwsze czci opisyway stan
kraju naraonego, zdaniem autora, na liczne, precyzyjnie przez niego scharakteryzowane,
zagroenia.
W czci pierwszej bya mowa o ruchu lotniczym. Niewystarczajca ochrona ponad 5500 lotnisk
publicznych, prawie 12 tysicy prywatnych lotnisk i ldowisk, znajdujcych si praktycznie poza
jakkolwiek kontrol, nieograniczony dostp do wszystkich typw samolotw. W raporcie
przedstawiono moliwoci przejcia samolotw: od wyudzenia, poprzez kradzie a do
porwania.
Cz druga zawieraa omwienie kwestii ochrony prawie 12 400 mil wybrzey kraju. Co
prawda, ponad poowa tej dugoci to Alaska, ale sto trzydzieci portw oceanicznych oraz tysice
mniejszych przystani chronionych jest przez trzydzieci pi tysicy Coast Guards, ktrzy
kadego dnia monitoruj w amerykaskich portach ruch prawie 2500 statkw towarowych. Statki
o tonau ponad 10 tysicy DWT, ponad 50 tysicy razy rocznie wpywajce do amerykaskich
portw, kontrolowane s sporadycznie, ruch za tysicy mniejszych jednostek oraz kutrw, barek i
jachtw pywajcych po jeziorach, rzekach i kanaach, a mogcych zbliy si do zakadw
energetycznych i skadw paliw pozostaje praktycznie poza kontrol. Autor stwierdzi take, i
kontroli poddaje si zaledwie jeden procent z 20 tysicy przybywajcych codziennie do USA
Nastpnym etapem bdzie zadanie miertelnego ciosu ju nie tylko bezbronnym ludziom, ale
caemu systemowi, zasianie wrd obywateli amerykaskich niewiary w zdolno ochrony ich
interesw przez wadze USA, zanegowanie uczciwoci tych wadz i podwaenie zasad, ktrymi
si kieruj. Akt taki miaby wywoa destabilizacj i chaos na niespotykan skal. Rwnie chaos
polityczny: podwaenie wiarygodnoci wadz USA miaoby doprowadzi do zachwiania sojuszy
midzynarodowych, szczeglnie z krajami niechrzecijaskimi.
Raport prezentowa tu tylko jeden hipotetyczny scenariusz: dokonanie ataku biologicznego,
chemicznego albo nuklearnego na Waszyngton lub Nowy Jork w taki sposb, aby
odpowiedzialno za to wydarzenie spada na rzd i prezydenta Stanw Zjednoczonych.
O Boe! ogarn go nagy niepokj gdyby taki raport wpad w niepowoane rce! Niczym
przewodnik, jak instrukcja obsugi
Potrzsn gow i machn rk, jakby myli mona byo odpdzi jak much. Wielokrotnie
zastanawia si, czy Millington moe mie racj. Jego przewidywania zawarte w pierwszym
raporcie, tym sprzed pitnastu lat, niestety, speniy si. Nie oznacza to, e speni si obecne. Po
jedenastym wrzenia znacznie usprawniono zabezpieczenia. Jednak zawsze pozostawaa
moliwo
Usysza pukanie.
Jason, jak mio, nie widzielimy si tak, to ju dwa lata. Jak ten czas szybko leci.
Wskaza mu obszerny, skrzany fotel.
Ciesz si, panie prezydencie, widzc pana w znakomitej formie. Mimo e jestem troch
modszy, wtpi, bym zdecydowa si na skakanie ze spadochronem. Gratuluj!
Dzikuj, jako si trzymam. Troch pracuj, przygotowywaem wanie materiay do
memorandum. Niepokoi mnie brak zrozumienia tego, co si obecnie dzieje. Par lat temu
powiedziaem, e w przeciwiestwie do Churchilla, nie mam planw ksztatowania historii.
Widzc jednak, jak terroryzm wpisuje si w oglny bilans rwnowagi si z oczywist szkod dla
demokracji, trudno, bym pozostawa obojtny.
C, z terroryzmem nie mona si pogodzi. Trzeba z nim walczy. Wanie w tej sprawie
Tak, trzeba mu przeciwstawi rozwag i autorytet, a do tego potrzebna jest jedno wolnego
wiata. Przynajmniej w tej jednej sprawie!
Ale te, jeeli nie przede wszystkim, rozpoznanie przeciwnika.
To pana dziaka, Jason. Ma pan racj, ale uwaam, e znalelimy si w jakociowo nowej
sytuacji i wszyscy musimy mie tego wiadomo. Mam na myli wszystkich Amerykanw,
rwnie tych, ktrych nie interesuje, co si dzieje dalej ni dziesi mil od wasnego domu;
wszystkich Europejczykw, rwnie tych, ktrzy uwaaj, e jedzenie hamburgerw zagraa ich
kulturowej tosamoci, oraz wszystkich ludzi wierzcych, e demokracja jest wartoci, o ktr
warto walczy. A w naszym politycznym interesie ley, by Ameryka bya postrzegana jako kraj
przyjazny i silny, a nie mocarstwo, ktrego trzeba si ba. Ba si maj ci, ktrym przyjdzie do
gowy atakowa demokracj. Kluczow spraw jest, by obawiali si nie tylko naszej potgi, ale i
solidarnoci: wsplnej reakcji caego wolnego wiata.
Po chwili doda:
Ale pan przyjecha tutaj w pewnej sprawie. Prosz Jason, niech pan mwi.
Tak, rzeczywicie. Chocia wdziczny jestem, e zechcia si pan podzieli ze mn refleksjami.
Jeli pan pozwoli, chciabym spyta, czy przypomina pan sobie spraw akt z archiwum Stasi,
ktre na pask prob zostay skopiowane w Agencji i dostarczone do Biaego Domu w czerwcu
1992 roku?
Byy prezydent zmarszczy nieznacznie czoo.
Tak, rzeczywicie, co sobie przypominam. To byo, mwi pan, w czerwcu? Ach tak, spotkanie
z Jelcynem. Oczywicie.
Przysun bliej filiank.
Opowiem panu, jak do tego doszo. Sam pan wie, jakie to byy czasy. Gdy Zwizek Radziecki
przesta istnie, prezydentem Rosji zosta Jelcyn, czowiek dla nas nieprzewidywalny.
Uzgadnianie jego przyjazdu do Waszyngtonu wtedy, w lecie 1992, nie byo atwe. Miaem
doprowadzi do redukcji rakiet strategicznych. Wiedziaem, e Jelcyn powiedzia w Moskwie na
spotkaniu z wyszymi oficerami, i nie przystanie na nasze dania, ale wiedziaem te, e
powiedzia to, eby uspokoi swoich generaw. Z drugiej strony Jelcyn zrobi to, czego
oczekiwano przyzna, e Zwizek Sowiecki ponosi odpowiedzialno za wiele zbrodni od paktu
RibbentropMootow, przez mord na polskich oficerach w Katyniu po zajcie krajw
nadbatyckich i masowe represje po zakoczeniu wojny. Zrobi wwczas to, czego nie potrafi
Putin, czyli przyzna, e Zwizek Sowiecki jest winny, i wyrazi wol budowy demokratycznej
Rosji. Ale da w zamian wiele, czasami zbyt wiele. Tu przed przyjazdem do Waszyngtonu
poprosi o akta sprawy mierci jakiego rosyjskiego dysydenta. To bya delikatna sytuacja.
Obiecywa nam, e ujawni wszystko na temat naszych MIA 5, a prosi o akta sprawy raczej bahej.
Rzecz w tym, e, pan sam wie to lepiej ode mnie, o operacji Rosewood, poza panem, jej
autorem, wiedziao niewiele osb nawet tutaj, w USA. I nikt za granic. Chocia oczywicie ci z
KGB podejrzewali, e to my mamy te akta u siebie. I byli wciekli, bo sami bardzo si starali, ale,
no c, pan okaza si lepszy. Tak wic w naszym interesie byo udostpnienie mu kopii akt
jakiego uciekiniera sprzed wielu lat w zamian za to, co moglimy osign. Z drugiej strony nie
moglimy przyzna si, e takie akta w ogle posiadamy. Tak, tak to wanie wygldao.
Poprosiem wic o kopie tych akt. Nie pamitam ju nazwisk, ale dotyczyy mierci jakiego
dysydenta w czasie ucieczki.
I jego syna doda Millington.
Tak, chyba tak.
Czy przekaza pan te akta Jelcynowi?
Z tym wie si pewne zdarzenie. Do szybko zorientowaem si, gdzie jest jego saby punkt.
Po prostu prno. On chcia wygra z Gorbaczowem tam, gdzie ten odnosi najwiksze
sukcesy: za granic. Jelcyn podczas wizyty by w dobrym nastroju, pozwolilimy mu wygosi
przemwienie do poczonych izb Kongresu, gdzie nota bene obieca, e Rosja ju nigdy nie
bdzie kama. Wyobraa pan sobie!? A Putin dzi wali pici w st i warczy, e nikogo za nic
nie bdzie przeprasza! Krtko mwic, udao nam si osign to, co chcielimy, a sprawa tych
akt nie zostaa poruszona. Ich kopi miaem cay czas, wymylilimy te jak legend, skd je
mamy. Do tematu powrci po kolacji, ostatniego wieczoru. Pamitam, e podano jesiotra i biae
wino. Jelcyn poprosi o wdk. Upi si i wtedy poprosi o akta. Doda, e chciaby ze mn pj
do azienki, ebymy si razem wykpali i tam t spraw omwili. Prosz mi wierzy, byem
zaskoczony! Umiechn si. Okazao si, e oczywicie chodzio mu o t ich saun czy jak to
si tam nazywa.
Bania podpowiedzia Millington.
Tak, wanie. Tak czy inaczej, nie daem mu tych akt, poniewa nie musiaem ich ju uywa
jako karty przetargowej.
Czy dowiedzia si pan, po co mu byy potrzebne?
Nie. Mog jedynie podejrzewa, e stao za tym KGB albo armia. Powolnym ruchem zdj
okulary. Mam nadziej, Jason, e udzieliem wyczerpujcej odpowiedzi. Znam tre paskiego
drugiego raportu i chciabym, aby teraz pan mi powiedzia spojrza Millingtonowi w oczy co
si dzieje.
Rzeczywicie, podjem pewne dziaania. Miaem nadziej, e sprawa tych akt dla Jelcyna moe
co wniesie. Bo na razie poruszam si niemal po omacku. Ale mam przeczucie, e to si wszystko
gdzie, w jakim jeszcze niedostrzegalnym punkcie czy. Zawaha si. eby je przedstawi,
musiabym opowiedzie
To niech pan opowie.
Millington mwi przez pitnacie minut. Na zakoczenie doda:
Rwnie dlatego poprosiem pana o spotkanie. Potrzebuj paskiej prywatnej opinii na temat
tych ludzi. Czy zechciaby mi pan powiedzie, co pan sdzi o Croxie?
No c, dawniej go nawet lubiem. To do prosty czowiek, ale tacy ludzie kiedy zbudowali
ten kraj. Do wszystkiego doszed cik prac, jak to si mwi, wasnych rk. I pomg mu
pewien rodzaj sprytu. Wie pan, co mam na myli: spryt w pozytywnym sensie. Ale ten czowiek z
czasem si zmieni. Podejrzewam, e zepsua go polityka. To, wbrew pozorom, praca cika i
wymagajca duej dyscypliny. I twardego krgosupa. Zasad, wiary w zasady. Waszyngton potrafi
zmienia ludzi, wykolawia charaktery. Wydaje mi si, e Jake gdzie si pogubi w tym wiecie
wielkiej polityki. To tak naprawd wszystko, co mog o nim powiedzie.
Ale odmwi pan przyjcia od niego pienidzy na kampani.
O! Widz, e wie pan wicej ode mnie.
Tak mam prac. Sam mnie pan do niej przyj.
I dobrze zrobiem. Nie pamitam tej sprawy, nie decydowaem o kadej wpacie. Zrobilimy
list osb, z ktrymi kiedy wsppracowaem i z ktrymi z jakich powodw nie chciaem ju
mie do czynienia. Taka czarna lista na wewntrzny uytek. Spotkalimy si przed laty, tutaj, w
Teksasie, w sprawach zawodowych zwizanych z rop. On by dostawc maszyn. Po latach sta
si namolny, powoujc si na rzekom nasz zayo. Tak si polityki nie uprawia. Ani biznesu.
Oczywicie, rozumiem.
Musz jednak doda, e trudno by mi byo uwierzy, e wplta si w jakie kryminalne sprawy.
Podobnie zreszt jak Craystone. Nie sdz, eby by w stanie podj dziaania przeciw Agencji.
Znam do dobrze rodzin jego ony. To bardzo przyzwoici ludzie. Nie jest moe zbyt
byskotliwy, ale zdrada?! Moim zdaniem nieprawdopodobne. Podobnie zreszt jak Sam Abbytray.
To ju zupeny absurd! Wspomnia pan o kancelarii Abbytray & Lynch. Przez cae lata to bya
jedna z bardziej szacownych instytucji prawnych w tym kraju, a Sam Abbytray mj Boe!
Znam go cae ycie. Ten czowiek to kryszta. Spotkaem go zreszt rok temu. Musz przyzna, e
nie wyglda dobrze, a jest ode mnie zaledwie rok czy dwa starszy sporo chorowa.
Tak, wiem.
Lyncha te kiedy poznaem, wybitny prawnik.
Lynch zmar na zawa rok temu. A kancelari prowadzi jego syn. I jest jeszcze ten trzeci,
Weirman.
Nie wiedziaem, e Lynch nie yje, to przykre. C, ludzie odchodz tak szybko. Natomiast tego
nazwiska
Weirman.
nigdy nie syszaem. Mog jedynie powtrzy, e Samuel Abbytray nie moe by
zamieszany w adne nielegalne machinacje ani sprawy kryminalne. To po prostu wykluczone.
Prosz mnie dobrze zrozumie. Jeli chodzi o Craystonea, nie mam adnych dowodw, ale nie
wolno mi pozwoli sobie na ryzyko, nawet najmniejsze. Co za si tyczy kancelarii, to po prostu
pojawia si jej nazwa. Potrzebuj czasu, eby wyjani, o co tak naprawd chodzi. A paska
prywatna opinia daje mi szerszy pogld.
Niech pan mi co wyjani, Jason. Pamitam z raportu, e zakada pan moliwo uycia przez
nich pienidzy do manipulacji ludmi tutaj, w Stanach. Niech pan powie wprost, czy jest
prowadzona przeciwko nam jaka operacja.
Dopuszczam tak moliwo jako logiczn konsekwencj tego, czego dokonali do tej pory. I
celw, jakie przed sob stawiaj. Hans Magnus Enzensberger, niemiecki myliciel, ju dawno
powiedzia, i zudzeniem jest, e yjemy w pokoju, bo od lat, nieustannie, na rnych
poziomach, w rnych formach toczy si trzecia wojna wiatowa, pezajca i przybierajc
rnorodn, zmienn posta. Dzisiejszy terroryzm jest najbardziej drastycznym potwierdzeniem
tej tezy.
Tak, to prawda. Rozumiem, e podejrzewa pan moliwo manipulacji, wcigania ludzi o
nieposzlakowanych nazwiskach?
Nie wykluczam takiej moliwoci, chocia jeszcze nie widz mechanizmw.
Gdyby to byo prawd! Boe, gdyby im si udao!
Moja praca polega na tym, eby im si nie udao.
Nie tylko pana.
Oczywicie miaem na myli, e badam kady wtek i pozwalam sobie niepokoi nawet pana,
jeli uznaj, e moe mnie to przybliy do celu.
I susznie. Jeeli mog skontaktowa pana z kim lub w jakikolwiek inny sposb pomc, niech
pan dzwoni o kadej porze.
Dzikuj.
Wrmy jeszcze do tych akt, ktrych chcia Jelcyn. O co chodzi?
Ten chopiec, ktry wtedy, w 1967 roku, uciek do Berlina Zachodniego, pracowa pniej dla
nas jako pracownik zewntrzny. Zgin kilka lat temu w Afganistanie. Przed paroma dniami
pojawi si w Zurychu w towarzystwie Croxa.
Czy Rosjanie maczaj w tym palce?
Nie wiem, ale wtpi. Nawet za starych czasw zawahaliby si przed tak decyzj.
No, nie wiem, czy bym si z panem zgodzi.
Panie prezydencie, czy dopuszcza pan moliwo, e s dzisiaj w stanie?
A czy kto dopuszcza dziesi czy pitnacie lat temu moliwo, e dwudziestu fanatykw
skutecznie zaatakuje Ameryk? spyta, podnoszc gos.
Millington milcza. Prezydent po chwili namysu sam sobie odpowiedzia:
Tak, Jason. Pan to przewidzia.
wewntrz budynku, na jego dach zjedali na linach inni z zawieszonego w powietrzu migowca
MH-6 Little Bird.
P godziny pniej pukownik Norman Ashby koczy odpraw.
Celem tych wicze jest dziaanie wrd cywilw i koordynacja dziaa z agencjami
federalnymi. To nie nasze gwne zadanie, ale musimy by przygotowani do akcji na terenie
kraju. Skoncentrujcie si na tym, by zespoy rozpoznania byy niewidoczne w tumie, element
walki ma tu mniejsze znaczenie zawiesi gos.
Przed nim staa grupa dwudziestu barczystych, krtko ostrzyonych modych ludzi w cywilnych
ubraniach. Nieco dalej onierze w penym bojowym rynsztunku.
Z tym nie bdziecie mieli problemu Kto si rozemia. Ale koordynacja i rozpoznanie
terenu nie wypady najlepiej. wiczenia ca dob.
Nikt si nie odezwa.
Dwch oficerw odprowadzio pukownika do samochodu. Wyjeda do Waszyngtonu, gdzie od
dwch lat mieszka jego rodzina. Ale jego prawdziwym domem bya baza, w ktrej spdzi poow
ycia. I tu, wrd swoich onierzy, czu si najlepiej. Lubi wiczy z nimi, dziki czemu
zachowywa kondycj fizyczn i kontakt z podwadnymi.
A byli to najlepsi z najlepszych komandosi Delta Force. Wybrani spord oficerw i
podoficerw Zielonych Beretw i rangersw, przechodz wstpne szkolenie i selekcj w Camp
Dawson w Appalachach w Wirginii Zachodniej. Kandydaci poddawani s wyczerpujcym
wiczeniom i testom psychologicznym. Ponad miesic dziaaj w skrajnie trudnych warunkach, w
cakowitej izolacji. Zostaj im zlecone zadania i maj je wykona. Nie s informowani o
wynikach. Z upywem czasu zadania staj si coraz trudniejsze. Przez kilka dni otrzymuj
regularnie dwa posiki dziennie. Potem, podczas trwajcego dwie doby zadania, nie dostaj
jedzenia w ogle. Kady dostaje kilka szans, ale nikt z nich nie wie, ile ich mia na pocztku i ile
mu jeszcze zostao. Nie zna te kryteriw. To, co robi, ma robi jak najlepiej. Po pierwszym
miesicu testw odpada rednio osiemdziesit procent kandydatw. Wyjedaj po cichu, a
pozostali nie wiedz, dlaczego odpadli. Instruktorzy przeprowadzaj z kadym z nich rozmow.
Podkrelaj jego zdolnoci i osignicia, chwal go za wysiek i wskazuj popenione bdy. Nie
chc dopuci, aby utraci pewno siebie, co mogoby mu przeszkodzi w dalszej karierze. S to
przecie znakomici onierze. Ktrego dnia mog gdzie razem walczy. Dowdztwo Delty
zawsze wysya do macierzystej jednostki kandydata pismo z podzikowaniem za zaproponowanie
doskonaego onierza, ktry moe by chlub swojego oddziau.
Podczas wicze tworzy si portret psychologiczny kandydata. Szanse maj tylko ludzie
zrwnowaeni. Kocowy test zaczyna si trwajcym dwie doby marszem przez Appalachy z
penym wyposaeniem na dystansie czterdziestu mil. Gdy zmczeni docieraj do bazy, zamiast
odpoczynku czeka ich test sprawdzajcy zdolno koncentracji po dwch dniach bez snu.
Otrzymuj kilka ksiek do przeczytania, po czym w cigu osiemnastu godzin musz napisa
szczegowe sprawozdanie na temat kadej z nich. Dopiero wtedy czeka ich ostateczna rozmowa
kwalifikacyjna. Jeeli przejd j pomylnie, trafi tutaj, do Fort Bragg w Karolinie Pnocnej, na
ponadproczne szkolenie. O ostatecznym przyjciu kandydata do zespou decyduje dowdca
operacyjny pukownik Norman Ashby.
inwigilacj senatorw bez nakazu prokuratora. A nakazu nie ma i na mojego nosa szybko nie
bdzie. Crox y zawsze do skromnie. Legalne dochody, adnych ekstrawagancji. Ma
szedziesit siedem lat, on dwa lata starsz, bezdzietni. Mieszkaj w Georgetown i maj
rezydencj w Billings. Odziedziczy to po ojcu. P roku temu pan senator zacz kupowa drogie
garnitury, wiczy na rowerku w piwnicy, chodzi na spacery i basen. Schud dziesi funtw.
Krtko mwic: kochanka. Std zegarek, ktry kupi w Zurychu. Ale podstarzay polityk i moda
panienka to nie jest co, czym bymy si mieli zajmowa.
Ale jak mawia stara ciota Hoover, mie dup to nie grzech, chyba e to okae si przydatne
przerwa Braven.
Za dugo pracowae w FBI! Senator bywa co tydzie w Nowym Jorku. Ostatnio po cztery dni
w tygodniu. Niedawno wynaj drogie mieszkanie na Long Island w Hamptons powiedzia
Jason i doda: Za gotwk.
Przeszli wzdu rzdu awek w stron mostu, spod ktrego bezgonie wyleciao stado nietoperzy.
Co za pieprzone miejsce warkn Braven. Jakie zboczone; w zimie powinny spa!
Millington i Frank nie zareagowali. Znali si jeszcze ze studiw wanie tu, w Austin, i wiedzieli,
e yj tu setki tysicy nietoperzy.
A jeli chodzi o twoje europejskie podre, to ten pocisk pochodzi z pistoletu skradzionego
niedawno z naszych magazynw. O jednym z tych facetw te ju co wiadomo, poczekajmy na
szczegy do jutra.
Wtrci si Braven:
Wiesz, Frank, czytaem twj raport z Alzacji. Gdyby kto zapali papierosa przy niadaniu w
hotelu w Nowym Jorku, z miejsca zastrzeliby go kelner.
Zgodnie z Clean air act.
Mog wam przerwa? Te sprawy w paru punktach si cz. Mark Sheltam, ten mody, ktry
dzwoni w dniu swojej mierci do Gradea, by na stau w firmie prawniczej i zosta
oddelegowany do pracy w nowojorskiej galerii sztuki, gdzie mia zajmowa si kontraktami i
stron prawn. Ta firma prawnicza zaraz po wypadku Sheltama przyja nowego udziaowca i
zmienia nazw. W tej samej galerii w Nowym Jorku pracuje teraz inny czowiek, nazwiskiem
Davenport, ktry tak si skada, jest prawnikiem, nowym udziaowcem wspomnianej firmy. Ta
kancelaria, teraz pod nieco zmienion nazw, paci spore pienidze za senatora Croxa. Reguluje
wikszo jego rachunkw. Mamy zdjcia zrobione w pitek: Grade i Crox wchodz do biurowca
w Bernie. Zrobi je nasz czowiek, ale Grade zwrci na niego uwag. Poprosiem ci wtedy
Jason odwrci gow do Franka eby ich przej na lotnisku; sprawdzilimy ich rezerwacj.
Woodrich znalaz na tym zdjciu zrobionym w Bernie ciekaw rzecz: kto fotografuje Gradea i
Croxa z drugiej strony placu. Ma zasonit prawie ca twarz aparatem. Sprawdzamy, kto to.
Shepard i Braven suchali w skupieniu.
W tym budynku w Bernie mieci si europejski oddzia pewnego jordaskiego banku. Z akt
dowiecie si, czym ten bank si ostatnio zajmowa.
Zbliali si do parkingu. Zwolnili kroku.
Czowiek, z ktrym Grade spotka si na lotnisku w Zurychu, nazywa si Andrew Serov.
Rosjanin. Jako czternastoletni chopak uciek do Berlina Zachodniego i stamtd dosta si tutaj, do
Stanw. Uzyska obywatelstwo, pracowa dla nas. Wedug akt zgin kilka lat temu w
Afganistanie. Masz z nim spraw osobist, Frank.
Taaak, doprawdy?
Zwrci na ciebie na lotnisku uwag. Powiedzia, e jeste kretynem, ktry nie umie obchodzi
si z telefonem. Jason po raz pierwszy rozemia si. Myl, e jak jutro
Ten posusznie wysiad i otworzy bram. Chevrolet potoczy si w kierunku blaszanego baraku.
Niski barczysty odblokowa kdk, zdj acuch z metalowych drzwi i otworzy je. Za nimi byy
nastpne. Latark powieci w rodek zamka: by tam kawaek nitki. Otworzy zamek i weszli.
W penym starych rupieci magazynie staa nowiutka drewniana skrzynia. Dwujzyczne napisy
ostrzegay, by obchodzi si z ni ostronie ze wzgldu na zawarto: Dziea sztuki.
suchawk:
Panie szefie, jaki chyba wariat do pana.
stopniach. Na fasadzie poyskiway litery Future Art Gallery. Zamaszystym ruchem wcisn
czapk na gow, zasalutowa i odszed.
***
W sali konferencyjnej przy dugim stole zastawionym komputerami siedzia David Braven i
przeglda papiery. Frank pooy laptopa, obok rzuci gruby plik dokumentw. Mike Tindall
przynis aluminiow skrzyni.
Cae pitro sprawdziem, jest czyste. Okna zabezpieczone, moemy zaczyna.
Frank dostrzeg na szybie paskie urzdzenie z przezroczystej gumy. Byo niewiele wiksze od
wierdolarwki. Odwrci gow: we wszystkich oknach zamocowano nadajniki wprawiajce
szyb w mikrodrgania, ktre uniemoliwiaj podsuch za pomoc urzdze rejestrujcych
wibracj szyb wzbudzan nawet cicho wypowiadanymi sowami.
Tymczasem przyszli pozostali: Nancy Raymond z teczk pod pach, za ni Emma Fletcher-Ray,
czarnoskra pikno w stylu gwiazdy filmowej, oraz Clara Byrne o krtko obcitych rudych
wosach, w okrgych okularach w metalowej oprawie. Frank przywita si z ni i wrci do
komputera. Zauway, e David dusz chwil przyglda si nowej koleance.
Gdy do sali wszed Chris Sally Johnston z bia tablic na trjnogu, Mike Tindall, zajty
pltanin kabli komputerowych, powiedzia:
To na razie komplet, reszta doczy po poudniu.
Okay. A teraz krtko i po kolei wczy si Frank. Zacznijmy od tego w spalonym
samochodzie. Co mamy?
Nancy Raymond wcisna kilka klawiszy.
Macie jego zdjcia przed sob. Mark Sheltam, dwadziecia siedem lat, z zamonej rodziny,
matka od lat mieszka w Europie z nowym facetem, ojciec zmar mierci naturaln dwa lata temu
i zostawi jedynakowi spory majtek, gwnie kolekcj malarstwa wart co okoo dziesiciu
milionw, dwa domy, trzysta tysicy w gotwce; taki by testament i deklaracja podatkowa. Trzy
lata temu skoczy prawo, Princeton, spokojny, niekarany, nieonaty, hetero. Najpierw trzy
miesice na stau, za od marca na stae pracowa w kancelarii Abbytray, Lynch & Weirman w
Filadelfii, a od lipca w galerii Future Art, ktrej wacicielem jest konsorcjum szwajcarskie
Trident-LeRosset Investment Trust z siedzib w Genewie, reprezentowane wwczas przez ow
kancelari. I tu chyba co mamy. Trzy dni po wypadku, w ktrym zgin Mark Sheltam, ta
kancelaria przyja nowego partnera, adwokata nazwiskiem Davenport, i zmienia nazw na
Lynch, Weirman & Davenport. Nie zmienia siedziby, nadal zajmuje poow pitra drogiego
Schuylkill House, gdzie chyba jednak nikt nie pracuje, bo rachunek telefoniczny za ostatni
miesic wynis siedem dolarw. Powiedziaam wwczas, bo od rody ubiegego tygodnia
Trident-LeRosset z Genewy jest reprezentowane wanie przez t now kancelari. Nadal nie
uywa telefonw.
Shepard zapyta:
Co wiemy o tych kancelariach, galerii i Genewie?
Abbytray i Lynch to stare, znane nazwiska, a o tym trzecim, Weirmanie, jeszcze nic nie wiemy.
Davenport to mody prawnik, picioprocentowy udziaowiec, i tu jest wanie ta druga rzecz.
Naby udziay i sta si partnerem kancelarii zaraz po mierci Sheltama i obecnie zajmuje jego
stanowisko menadera w tej samej galerii Future Art. Tutaj, w Nowym Jorku. Galeria wydaje si
czysta. Od ponad miesica jej dyrektorem artystycznym, ale na procznym kontrakcie, jest jaka
midzynarodowa sawa, doktoraty honoris causa z caego wiata, wszyscy go znaj i cmokaj z
zachwytu, z pochodzenia Czech. Zerkna do notatek: Dubovsky,
wsppracownika Agencji.
Spotkanie dobiegao koca. Frank powiedzia:
Chciabym, ebycie jeszcze raz wysuchali nagrania z Zurychu. Harry przygotowa kilka
wasnych interpretacji. Na razie ich nie dostaniecie. Jason rwnie si jeszcze nie wypowiedzia.
Mam prob, abycie bezporednio po wysuchaniu nagrania zapisali pomysy, ktre wam na
gorco wpadn do gowy. Pierwsze skojarzenia. Przelijcie je do mnie, a u siebie skasujcie. Jutro
rano wysuchajcie nagrania raz jeszcze, albo nawet kilka razy, i napiszcie now opini. Wylijcie
j Nancy. Pniej je porwnamy. A teraz posuchajmy.
Dochodzcy jakby z oddali, ale wyrany mski gos powiedzia:
Przed witami nie da rady, naprawd.
Czy ty w ogle przymierzae si do tego, czy od samego pocztku olae spraw?
Andy, wiesz przecie, mwiem ci ju, e Crox to kupi. eby wiedzia, jak mu si oczy wieciy!
Napali si bardziej ni na t dup.
Rozejrzyj si jeszcze, moe co si trafi. wita to wietna okazja, prezydent si wyluzuje. A kasa
kademu si przyda, no nie? Tobie te. Wiesz, zawsze co ci z tego kapnie na buk z masem
Frank obserwowa pojawiajce si na ekranie laptopa krtkie uwagi, midzy innymi: umoczy
prezydenta.
Wieczorem wyjad na dzie lub dwa. Zastpi mnie Dave, a jutrzejsze uwagi przelijcie Nancy.
Mamy trzy dni, eby przeprowadzi rzetelne ledztwo. Jeszcze dzisiaj ustalimy, czy potrzebujemy
dodatkowych ludzi, sprztu, samochodw.
Frank co zanotowa. Nancy Raymond spogldaa w ekran komputera.
Frank, nowa wiadomo dla ciebie od Beth. Szef prosi, eby zadzwoni do jakiego Francuza.
Okay. Zajm si tym pniej. Nasz number one to teraz Stanford Grade. Poprosz Jasona, eby
wydoby swoimi kanaami jego akta z wojska; na razie nie mamy cznika z armi, a nie
bdziemy uruchamia normalnej procedury. To by trwao w nieskoczono. Z Davenportem z
galerii nie bdziemy si kontaktowa, pki nie zbierzemy wicej danych; nie chc go poszy. Ale
z profesorem powinnimy. Frank zawaha si: Ciekawa ta jego ksika. Nie zmienia to faktu,
e musimy go sprawdzi. Jeeli jest czysty, moe co zauway, jeli jest umoczony, chciabym o
tym wiedzie jak najszybciej. Kto ma na niego ochot?
Skoro czytasz jego ksiki zamia si Chris Sally Johnston.
Chtnie, ale wyjedam.
Jajogowi to nie moja specjalno wtrci Braven.
A ju mylaem rechota dalej Sally.
Skoro nie ma chtnych, sprbuj go podrzuci Jasonowi. Bdzie mg porozmawia z kim
inteligentnym. W Waszyngtonie nieczsto ma okazj.
Sally parskn miechem. Frank mrugn do niego i zapyta:
Co jeszcze?
Cicho tu i spokojnie?
O tak. Nic si nie dzieje. Szybko jednak doda: Oczywicie staramy si, kontrolujemy rne
miejsca, ludzie nas znaj, chcemy by aktywni
Frank zastanawia si, czy chopak pamita tytu podrcznika, z ktrego to cytowa.
Od dawna szeryf na urlopie?
Tydzie. Ma zalegy. A poza tym
Tak?
Troch choruje. Ma ju swoje lata. Nie tak dawno skoczy szedziesit osiem. Jakie dwa
miesice temu. Ale mog po niego zadzwoni, jest w domu, to blisko.
Shepard stuka palcami w blat biurka.
Pamitasz spraw Marka Sheltama?
Tego, co si spali? No pewnie. Tutaj nawet wypadkw mao, gwnie emeryci mieszkaj. Ale
go mia bryk! Szkoda.
Gocia czy bryki?
Przepraszam, tak tylko mi si wyrwao.
S tu akta tej sprawy?
Przez kilka minut przeglda zawarto cienkiej teczki.
Bye tam, na miejscu wypadku?
Nie, spraw prowadzi stary, to znaczy szeryf MacMullan. Mam po niego zadzwoni?
wiadkw nie byo, tak napisa w raporcie, ale jest wzmianka, e kto si zgasza.
A tak, pamitam, nawet z nim rozmawiaem, i to ze dwa razy. Wydzwania tutaj. Jaki nudziarz.
Chcia mi opowiedzie ca histori swojego ycia.
Nazwisko?
Nie pamitam.
Czy kto zapisa jego numer telefonu?
Wtpi.
Czy szeryf z nim rozmawia?
Tak, w kocu tak. Powiedzia mu chyba, e jak bdzie potrzeba, to si z nim skontaktujemy.
Ale numeru ani nazwiska nie zapisa?
No, tak jako wyszo.
Czy ten nudziarz dzwoni tylko wtedy, czy pniej te?
Chyba tylko tego dnia. Mielimy tu niezy myn z tym wypadkiem i ten dziadek swoimi
telefonami nam tylko przeszkadza.
Macie co takiego jak ksika zgosze?
Tak, jak jest zgoszenie, to wklepujemy.
Moemy sprawdzi?
Policjant stuka w klawisze, a Frank raz jeszcze zerkn do akt.
Dziewity padziernika.
Tak, mam, niech pan spojrzy. Dwa wpisy. Jeden o wypadku tego Sheltama, zgosi o 11.15
kierowca przejedajcej tamtdy ciarwki, drugi o 14.20, anonimowa skarga na haasy u
ssiadw.
Frank zapisa nazwisko kierowcy ciarwki.
Szybko si uwinlicie z tym wypadkiem.
Co si nie zgadzao. Maa miecina, nic si nie dzieje, a tu taki wypadek luksusowe auto,
spalone zwoki. Powinni si na to rzuci jak wygodniae lwy czy raczej hieny. A oni napisali
protok i popchnli spraw dalej, do policji okrgowej.
Frank siedzia na wprost modego policjanta, patrzc w zamyleniu przez okno. Odruchowo wzi
z biurka lokaln gazetk: Piorun roztrzaska stuletni db na skwerze i dalej: Dyurny
Ochotniczej Stray Poarnej podj dziaania zabezpieczajce. Chwil j przeglda. Artyku o
pracy kustosza muzeum w West Point. By bratem waciciela sklepu misnego w miasteczku.
Ambitny mody reporter obiecywa opisa wszystkie interesujce miejsca zwizane z
mieszkacami i ich najbliszymi; nastpny artyku mia by powicony pracy ochroniarza
lotniska JFK, ktrego wujek, pan Stewart, jest czonkiem Ochotniczej Stray Poarnej.
Dalej reklamy. Restauracja i hotel U Eddyego oferuj noclegi, wyywienie, luby, przejadki
bryczk i bankiety urodzinowe.
Mwie, e szeryf skoczy szedziesit osiem lat dwa miesice temu. Ktrego?
Policjant popatrzy zdziwiony, ale szybko zerkn do komputera. Po chwili wsta, podszed do
regau i wyj segregator.
Dziewitego padziernika cholera! Czy mam po niego zadzwoni?
Frank wsta, wzi paszcz i ruszy do drzwi.
Sam do niego zadzwoni, jak bdzie trzeba.
Moe da panu numer?
Frank zatrzyma si przed skwerem. Na rodku sta okazay db; jeden z konarw podparto desk.
Nancy? Sprawd numery, z ktrych dziewitego padziernika co najmniej dwukrotnie
dzwoniono na ten posterunek policji, i oddzwo, dobrze?
Wraca do Nowego Jorku. Zadzwonia Nancy i podaa mu dwa numery telefonw i nazwiska.
Dodaa:
Mamy co o tej narzeczonej Sheltama. Wanie Emma wysza od jej mamusi. Prosi o telefon. I
jeszcze jedno: David chciaby si z tob spotka przed twoim wyjazdem. Ma co dla ciebie i chce
porozmawia.
Nie zd ju wrci do biura. Niech przyjedzie na lotnisko.
Czy pan Nicolson? Mwi Shepard z FBI.
Tak, sucham, o co chodzi?
Czy dzwoni pan na posterunek policji
To moja ona. Zaraz poprosz.
Frank chcia si rozczy, gdy usysza:
Oczywicie, e dzwoniam, panie oficerze, i to wiele razy. Zostaam zignorowana, a musz
zoy doniesienie. Ten zboczeniec Finch chce otru moj kotk.
Skd pani wie?
Przecie to wida! Sam sposb, w jaki na ni patrzy! A mu si iskrzy w oczach. I w ogle
By wprawdzie ciekaw, jak si objawia to w ogle, ale szybko powiedzia:
Niech go pani dalej obserwuje i zakoczy rozmow.
Shepard, FBI, chciabym rozmawia z Theodoreem OMalleyem.
Przy telefonie.
Czy by pan wiadkiem wypadku drogowego dwa miesice temu, dziewitego padziernika?
Tak, oczywicie, tego, co si spalio porsche, i ten drugi, co pniej przystan. Ja to dobrze
widziaem, mwiem Caroll, znaczy mojej onie, e co jest nie tak. Nim tak troch bujno. Wie
pan, ja od siedemnastego roku ycia za kkiem. Najpierw, co prawda, jedziem na traktorach,
ale pniej
takiej ony marynarza jak twoja Susan, jeszcze bardziej wane. Czuo, serdeczno Nie,
nie mwi o seksie.
Po tylu latach jest inaczej.
Jakich latach? Nie rozumiesz! Jestemy razem od dziesiciu lat kobieta obok spojrzaa na
nich, Emma ciszya gos i dopiero teraz mj m zrozumia, co to jest partnerstwo w
maestwie. Ty nawet nie prbujesz zrozumie jej potrzeb. A c dopiero si do nich
dostosowa. ona to nie kolejny problem do rozwizania. Po prostu sprbuj spojrze na wiat jej
oczami.
Zerkn na zegarek.
Dziki, pomyl o tym. Musimy jecha.
Tu nie ma nad czym myle. Po prostu bd dla niej dobry i czuy. Pooya mu rk na
ramieniu. I zmie ten obszarpany pasek do zegarka.
Tak, tak. Rzecz w tym, e tych czterech Iwanw si tak schlao, a na dodatek dae im powcha
tego wistwa, e obudzili si w szpitalu, chyba dopiero koo poudnia. Moskwa dowiedziaa si,
co si stao, gdy rano przyjechaa nowa zmiana ochrony i narobia rabanu. Dopiero wtedy Ruscy
zmienili szyfry. A ta depesza przysza jeszcze w nocy, nie pamitam teraz dokadnie, ale w
kadym razie przed zmian szyfrw. Bya w niej mowa o jakich nowych kanaach
przekazywania danych dla ludzi z rzdu i zmianach w najwyszych wadzach w Rzymie. Dalimy
to oczywicie Wochom, ale uznali to za bekot.
Zatrzymali si. Dalej wchodzili tylko pasaerowie. Frank przepuci rodzicw z dzieckiem.
Chopiec trzyma plastikowy model helikoptera i zatacza nim pkola, naladujc dwik
silnikw: Bzzz, bzzz. Bya to do wierna kopia modelu Black Hawk i Frank uzna, e
waciwsze byoby bardziej basowe: Bruuu, bruuu.
Jak ju przekrcilimy tego woskiego dyplomat, to w cigu kilku miesicy namierzylimy
jeszcze czterech innych wysoko postawionych goci. Kto ze zwizkw zawodowych, jaki
dziennikarz, jeden z centrali NATO w Brukseli i pewien przemysowiec. Przekazalimy cay ten
pasztet Wochom i sprawa posza do archiwum. Dopiero kilka lat pniej wyszo, e bya to
naprawd delikatna operacja. Ruscy chcieli obali rzd w Rzymie siami komunistycznej
opozycji; sterowali nimi jak pajacykami na sznurku. Pienidze szy przez zwizki zawodowe,
Zielonych i tego przemysowca. Dokarmiali jakie ruchy pokojowe i inne organizacje
spoeczne. Robili to poprzez tych piciu. Tak sprytnie, e aden z nich nie wiedzia, o co
naprawd chodzi. Wykonywa tylko cz zadania, nie zdajc sobie sprawy, w czym uczestniczy.
My te wtedy nie skapowalimy si, nie zobaczylimy tego w caoci. Doszlimy do tego adnych
par lat pniej, jak si otworzy w Moskwie sklepik z teczkami. Kto z naszych poskada
fragmenty tej ukadanki. Wtedy si okazao, e ta depesza sprzed lat miaa sens.
May chopiec, bzyczc zaciekle, min stanowisko kontroli.
Wiesz, Dave, to ciekawe, bardzo ciekawe. Zadzwo do Harryego i opowiedz mu to. Nie pisz,
tylko opowiedz. Nie Jasonowi, on ma teraz eb zawalony, sam rozumiesz, ale wanie Harryemu.
Wyj boarding pass.
Pan Stanley Rogers skierowa si do przejcia i znikn w grupie podrnych.
***
Drewniana cianka opada z hukiem. Mczyzna z omem odskoczy.
Nest, kurwa, mwiem, eby co podoy wycedzi przez zby niski, barczysty mczyzna.
Nie mylaem nadal trzyma niepotrzebny ju om i wpatrywa si jakby zdziwiony w
oderwany bok skrzyni e tak jebnie.
Niski, barczysty wzruszy ramionami:
A co niby miaa zrobi?
Wiesz, Karl, nic nie kapuj. Takie obrazy, kurwa, w ramach, jakie widoczki albo goa baba, to
rozumiem, sztuka, ale takie co rozwin na pododze rulon rysunkw beczki albo most
owinity szmatami.
Ernest kucn wpatrzony w pogniecione rysunki, ktre wyj ze skrzyni. Prbowa je
rozprostowa.
Goe baby to s od tego, eby je dyma, a ty jeste od roboty, a nie od mylenia, kurwa, o
sztuce. Zostaw to badziewie i rozbieraj dalej skrzyni. Tylko co pod!
Ernest namyla si, zapatrzony w rysunek paryskiego Pont Neuf, rzuci go na podog, kopn
rulon pod cian i sign po om.
Nieca godzin pniej ze skrzyni zostaa sterta desek i poamanej sklejki. Beczki przenieli w
kt magazynu. Deski wynieli na tyy. Rozpalili ognisko. Ernest dorzuca deski do ognia. W
kocu wrzuci ostatni, z napisem: Fragile, objet dart, i niej: Future Art Gallery, New York,
USA.
Stali wpatrzeni w ogie, a Ernest przypomnia sobie o rysunkach. Karl kaza je przynie i
wrzuci do ogniska. Nie wiedzieli, e przesdni artyci uwaaj, i niszczenie dzie sztuki
przynosi nieszczcie.
Ci mczyni nie byli przesdni.
Nie byli te artystami.
A tak, rzeczywicie, chocia przyznam, e pomys wysyania jego prac do Kuwejtu uwaam
za powiedzmy, nietrafiony. Opowiedziaem panu o zdarzeniu stanowicym kontekst jednego
jego dziea, tej wanie instalacji. Ale kontekst w bdzie zupenie nieczytelny dla odbiorcy na
Bliskim Wschodzie. Sign po kubek. A wracajc do wystawy Siegmunda, bo widz, e nie
jest pan przekonany. Niech pan wie, Kenneth, jest to sztuka zgodna z preferencjami wacicieli
galerii z tego, co wiem. Instalacje, awangardowe instalacje, tak mi przynajmniej powiedziano.
Dopi ostatni yk porannej kawy i wsta.
Nie mam tylko pewnoci, czy ci ludzie wiedz, co znaczy pojcie awangarda pomyla
profesor Victor Dubovsky.
***
Przedmiecia Marsylii, podobnie jak cae wybrzee poudniowej Francji, przewiane byy silnymi
podmuchami wiatru. Kamienne uliczki nad starym portem robiy wraenie opuszczonych.
Pojawiy si dwie kobiety.
Szybciej popdzaa starsza, w dugiej szacie i czarnej chucie na gowie.
Mwia po arabsku. Francuskiego nie znaa, cho mieszkaa tu od lat. Pchna idc przed ni
dziewczyn i przyspieszya.
Moda kobieta uchylia si. W rce trzymaa puszk.
Ta w czerni jeszcze co powiedziaa. Crka uniosa do ust puszk, wypia yk i rzucia j na
chodnik. Skrciy w boczn uliczk midzy kamiennymi domkami.
Puszka po coca-coli podskoczya na kamieniach, poturlaa si w d chodnika i niesiona wiatrem,
uderzya w pojemnik na mieci. W uliczce pojawi si mczyzna w brzowym paszczu i biaych
spodniach z eglarskiego ptna.
Frank min plac wysadzany platanami i skrci w gr ulicy. Przy zardzewiaej barierce sta
rower bez koa. Przedni widelec nienaturalnie zawis w powietrzu. Na kocu uliczki trzepotaa
kolorowa markiza baru czy restauracji; wiatr stara si j zerwa. Wyszed niewysoki mczyzna,
podnis gow, jakby prbowa oceni szanse na zmian pogody, i sign do metalowej korby.
Zakrci i markiza cofna si, tylko jej biao-niebieskie koce opotay na wietrze.
Frank ruszy przed siebie. Usysza stuk obluzowanej dachwki.
Mistral. Wiejcy od piaszczystych pla Perpignan a po kamieniste wybrzee wschodniego
poudnia, wymiata z nadmorskich deptakw Cannes resztki turystw. Do ubogich przedmie
Marsylii przynosi zapachy pobliskiego portu.
Mimo e dochodzio poudnie, ulica bya pusta. Po obu stronach cigny si szeregi domkw. Z
niegdy biaych ram okiennych odpadaa farba. W jednym z domw okna byy zabite deskami.
Drewniane drzwi nosiy lady wielu warstw farby. Uwag Franka zwrcia jaskrawa plama w
gbi uliczki. Rowa, intensywnie lnica paszczyzna odcinaa si od wyblakych szaroci.
Przeszed na drug stron. Byszczcy r okaza si drzwiami jednego z domkw. Nad drzwiami
bya wnka z kapliczk. Na cianie przeciwlegego domu wyblaky szyld Chez Guy, a pod nim
kolawe litery Grand choix de peintures et couleurs.
Uwanie oglda dom ze sklepem: metalowa brama bya zamknita acuchem, z tyu by ceglany
mur.
Frank wyczu ruch. Odwrci si. Z wgbienia w cianie wyskoczy czarny kot. Przysiad na
tylnych apkach. Frank zbliy si, kot miaukn i poszed przed siebie, jakby chcia przeci
Naprawd to on si Turgut nazywa. Turgut Taka. Ale jak tu si wprowadzi, bdzie ju ponad
dziesi lat, to tego szyldu nie zmieni. I ludzie na niego te zaczli mwi Guy. Tak to ju bywa.
Dobrze go pani zna?
Nie bardzo. Czasami do niego zagldam. Ale ruch u niego niewielki. Teraz to supermarch,
ludzie jed samochodami, robi zakupy na cay tydzie. Szybciej i taniej.
A mae sklepiki maj mao klientw. Ale to pewnie miy czowiek, ten Guy? Mieszka sam?
Wiedzia to z francuskich akt.
Tak, zawsze mieszka sam. I ma pan racj, to taki miy czowiek. Chocia
Tak?
Ach, niewane. Raz si zdarzyo, e mnie troch ofukn.
Niemoliwe! Naprawd? Pani?
Moe nie powinnam mwi, ale poszam kiedy wieczorem, eby Ano wanie, eby poprosi
o oliw do lampki. I on mi powiedzia, ebym mu nie przeszkadzaa i ebym sobie posza. Mia,
zdaje si, goci.
Ach, no widzi pani. To ju nie bdzie pani musiaa do niego chodzi. Zostawi pani Frank
sign do papierowej torby i postawi butelk na stole powinna na troch wystarczy.
Bardzo dzikuj, to bardzo mio z pana strony. Moe zapac?
Ale to zupeny drobiazg. Niech pani pozwoli. A wracajc do tych goci, czsto go odwiedzaj?
Moe rodzina?
Ech, nie. Oni tam co do niego przywieli. Takim duym samochodem. A rodziny to on chyba
nie ma. Nigdy nie widziaam, eby go ktokolwiek odwiedza. To jest taki troch samotnik.
Moe to bya po prostu dostawa do sklepu, no, wie pani, te farby, lakiery?
Moe, ale wydao mi si to dziwne. Wanie, dobrze pan mwi, e dostawa. Ale normalnie to
podjeda taki may samochd tutaj, od frontu. A wtedy wjecha na podwrze, od tyu, i
wyjmowali, tak pamitam, wyjmowali, prosz pana, beczki. Due, cikie beczki. Byy
niebieskie.
Mwi pani, niebieskie. Moe z farb? Skd pani wie, e cikie?
Bo je zdejmowali specjalnym podnonikiem.
Ma taki podnonik?
No wanie, e nie. Dzie wczeniej przywieli go innym samochodem. Zdziwiam si, bo
pierwszy raz przywieli taki podnonik. I to taki duy. Wie pan, taki z dwiema szynami z przodu.
Zamylia si.
Beczki przywieli, a ten gupi Marcel mwi, e pewnie do niego kobieta przysza! Oj, ten
Marcel, Marcel!
Marcel to jego znajomy?
Nie, to mj ssiad, mieszka dwa domy dalej. Znamy si od lat. Tylko on i ja zostalimy na tej
ulicy. Znaczy z dawnych mieszkacw. Takie to czasy.
Ma pani racj. A duo tych beczek byo?
Cztery, moe pi. Tak, pi na pewno. Widziaam. Cztery stay obok samochodu, a pit
wyjmowali. Tym podnonikiem.
To by duy samochd, prawda? Skoro nim pi beczek przywieli. Due beczki?
Normalne, jak to beczki. A samochd to by dostawczy. Taki duy, biay. Tylko te drzwi z tyu
mia, nie wiedzie czemu,zielone.
A moe ten samochd ju wczeniej przywozi co do sklepu?
ksika telefoniczna. Odnalaz nazwisko Thiernon. Adres si zgadza, wykrci numer. Czeka, a
usysza:
All?
Odwiesi suchawk. To bya ona. Numer wpisa do pamici telefonu komrkowego i wrci na
miejsce.
Znalazem; dosy chodne, w sam raz.
Z nabonym skupieniem nala wino do kieliszka. Frank sprbowa.
Wymienite, mia pan racj. Bior butelk, ale niech pan napije si ze mn. Ja naprawd wypij
tylko kieliszek.
Jeeli nie przeszkadzam.
No, nieche pan siada.
Chtnie, Maria pilnuje zupy takie dobre wino i mie towarzystwo. Teraz, wie pan, tu bieda,
ludzie nie maj pienidzy, interesy id kiepsko.
Rozmawiali kilka minut o niczym. To znaczy o niczym, co interesowaoby Franka.
Bezrobocie to straszna rzecz. Widzi pan, o ten na przykad pokaza przejedajce due
granatowe renault to Noel, miy w sumie chopak, mechanik samochodowy. Teraz nie ma pracy.
Wozi na ebka, bo takswkarzy te za duo. Sami kolorowi jed. S tasi. Straci prac w
firmie takswkowej i teraz dorabia. A to kurs mu si trafi, czasami wozi turystw, a to zreperuje
komu samochd.
Frank upi yk wina.
Naprawd wymienite. Wie pan, tak si skada, e mj znajomy ma problemy z samochodem.
Mieszka tu, w Marsylii. Moe ma pan do tego Noela telefon?
Zaraz przynios, mam gdzie zapisany.
Ile?
Trwaj negocjacje tym razem Malcolm si umiechn.
Gdy wychodzili z sali konferencyjnej, dyrektor generalny zwrci si do Millingtona:
Bdmy w staym kontakcie.
***
Uliczki skryy si ju w cieniu. Ostatnie promienie soca owietlay jeszcze dzwonnic bazyliki
Ntre Dame de la Garde. Pozacana figura Matki Boskiej lnia na tle ciemniejcego nieba.
Frank zdy zapaci, gdy dostrzeg, e kobieta wychodzi z domu. Sza w d ulicy, podpierajc
si lask. Dotara do barierki i skrcia w stron kocioa.
Shepard podszed do ogrodzenia przy sklepie z farbami. Wsun rk midzy prty bramy i
szarpn kdk. Nie pucia. Sprbowa zardzewia furtk. Uchylia si z przecigym zgrzytem.
Na tyach znajdowa si placyk obronity krzewami. W gbi mur ssiedniej posesji.
W zapadajcym zmroku dostrzeg metalowe drzwi na zaplecze sklepu, dalej ganek. W rodku
panowa mrok. Naoy cienkie gumowe rkawiczki i nacisn klamk. Byy zamknite. Wczy
latark i przeszuka ganek. Znalaz zagity drut, wsun do zamka i po kilku prbach przekrci.
Za drzwiami bya drewniana klatka schodowa. Wszed do najbliszego pokoju. Podwjne okno
wychodzio na ty domu. Z korytarza znalaz wejcie do azienki, a po drugiej stronie do kuchni.
Doszed do koca korytarza i zgasi latark. Wpadao sabe wiato ulicznych latarni. Rozchyli
firank. Po drugiej stronie ulicy nad rowymi drzwiami migota pomyk lampki oliwnej.
Przeszuka cae mieszkanie. W pudeku pod kiem znalaz kilka starych dyskietek. W szufladzie
leay dwa pki kluczy. Notatnik i kilka kalendarzy stay na pce z ksikami. Przewertowa je, z
jednego wypada kartka z odrcznymi zapiskami po arabsku. Znalezione przedmioty, z wyjtkiem
kluczy, woy do plastikowej torby. P godziny od wejcia do mieszkania zszed na d i
ponownie znalaz si przed gankiem. Jeden ze znalezionych kluczy pasowa do metalowych
drzwi.
Na biurku w sklepie sta komputer. Telefon podczony by do gniazdka w cianie. Frank
uruchomi komputer. Po duszej chwili pojawio si danie hasa. Wyj swj palmtop,
uruchomi program i przez chwil obserwowa na ekranie, jak urzdzenie poszukuje waciwego
hasa. Pody wzrokiem za kablem na cianie prowadzi na zewntrz. Frank wyszed. Kabel
bieg po cianie do drewnianej przybudwki. Pod jej daszkiem znalaz metalow puszk.
Zardzewiae drzwiczki kryy pltanin starych kabli w ebonitowym pudeku, zamocowanym na
pytce. Technika sprzed lat. Poruszy pytk. Przesuna si.
Nie spodziewa si odkry rewelacji, ale nie chcia niczego pomin. Jego praca polegaa na
poszukiwaniu elementw puzzli, z ktrych, by moe, powstanie czytelny obraz. Dowiadczenie i
intuicja podsuway mu pomysy, jak ich szuka.
Pod pytk by byszczcy kabelek. Cakiem nowy. Oderwa pytk z ebonitowym pudekiem.
Kabelek napry si. Prowadzi gbiej, za skrzynk telefoniczn. Tkwio tam mae pudeko.
Frank wyrwa je wraz z kawakiem kabla, schowa do foliowej torby i zamkn drzwiczki.
Wrci do biura i siad do komputerw. Sprawdzi ostatnie zapisy. Pochodziy z koca sierpnia.
Sprawdzi te pk z segregatorami. W jednym znalaz rachunek za wynajcie
podnonika widowego. Pochodzi z sidmego listopada. Z faktury spisa adres i numer telefonu
firmy. Przeszuka szuflady. Znalaz kalendarz z odrcznymi zapiskami, w wikszoci po arabsku.
Niektre nazwy, adresy i nazwiska wpisane byy alfabetem aciskim. Pod datami od sidmego
do dziewitego listopada byy notatki dotyczce zwykych wydatkw na ycie i niezrozumiae
zapiski arabskie. Pod dat dziesitego listopada zapis: Pierre B., 150.
W spisie telefonw pod literami A i B byo kilka nazwisk i numerw, na ostatnim miejscu
Brouchon Pierre, telefon i adres. Zapisa i wyczy komputer.
Poszed do magazynu na tyach sklepu. Na pkach stay rzdy puszek. O regay oparta bya
drabina. Pod przeciwleg cian st poplamiony farbami i urzdzenie do mieszania farb. Na
posadzce leao kilka desek. Kucn i obejrza je dokadnie. Szuka ladw przetaczanych beczek
lub plam. Niczego takiego nie znalaz. Na zakurzonej posadzce obok metalowego stou dostrzeg
lad buta. Nietypowy. Przypomina mu zdjcie odcisku stopy Armstronga na Ksiycu. Odcisk
poprzecznych pasw podeszwy otoczony by cienk obwdk. Zrobi trzy zdjcia.
Pod sufitem zobaczy okap poczony z byszczc rur, ktra znikaa w cianie. Cae to
urzdzenie wentylacyjne wygldao na bardzo nowe. W pomieszczeniu byo te uchylone okno.
Na rurze bya naklejka. Przystawi drabin. Odczyta nazw firmy, adres i numer telefonu.
Dochodzia osiemnasta.
Noel, jeste gotowy?
Jasne. Czekaem tylko na pana telefon. Umyem bryk.
Na dole jest skwer z platanami. Moesz tam by zaraz?
Dwie minuty.
Podszed do furtki, rozejrza si i dopiero wtedy wyszed na ulic.
Przy skwerze czekao granatowe renault.
Dwadziecia minut pniej zatrzymali si przed budynkiem w przemysowej dzielnicy Marsylii.
Dobry wieczr, dzwoniem w sprawie zamwienia powiedzia Frank do modego Araba, ktry
ukada na ladzie tekturowe pudeka.
W biurze, na zapleczu burkn, wskazujc rk za siebie.
Kobieta okoo pidziesitki siedziaa za biurkiem zawalonym stosami dokumentw i wpatrywaa
si w ekran komputera.
Ach, to pan. Musz tu siedzie do wieczoru. Mamy przyjcie towaru, a mj m jest chory. W
dodatku ten mody i tak zaraz pjdzie. Mecz dzisiaj. Co pana do nas sprowadza?
Chciabym zamwi system wentylacyjny. Widziaem taki w sklepie z farbami Chez Guy.
Rzeczywicie, przypominam sobie. Montowalimy go chyba z miesic temu. Pan te ma sklep z
farbami?
Nie, ale uywam ich w pracowni.
Pytaam, bo w zalenoci od rodzaju prac i wielkoci pomieszczenia montujemy odpowiedni
filtr. Poza tym okap i rednica przewodw mog by rne.
Dla mnie na pewno wystarczy taki jak w tamtym sklepie. Czy pan Turgut Taka te zamawia
filtr?
Z tego, co pamitam, to nie. On chcia, eby wentylator by mocny.
I co, u niego nie ma filtra?
Jest, oczywicie. Takie s przepisy. Sami filtrw nie produkujemy, ale je montujemy do naszych
systemw.
Ja wzibym taki sam. A jak si taki filtr montuje?
W puszce; to takie zgrubienie rury metr nad wyjciem ze ciany na zewntrz. Chyba e
przewd idzie w cianie, wtedy zakadamy troch inny system. A jak bdzie u pana?
Tak samo jak w tamtym sklepie.
Wpatrzya si w monitor.
Mam to zamwienie, model 4A, czyli filtr na zewntrz.
Jak si go wymienia?
Moemy przyjeda i serwisowa system raz na rok, a moe nawet rzadziej. To zaley, jak
czsto pan pracuje w tej pracowni.
Czy to kopotliwe wymieni taki filtr?
aden kopot, potrzebny tylko specjalny klucz. No i odpowiedni filtr na wymian. Czy ma pan
ze sob plany pomieszczenia, gdzie ma by wentylacja?
Niestety, nie. Przel je pani faksem w przyszym tygodniu.
Tu jest nasza wizytwka. Niech pan te poda wysoko budynku, to zrobi wycen.
Oczywicie, bardzo dzikuj. Mam jeszcze jedno pytanie. Czy taki system zawsze pracuje, to
znaczy, jeli wyczony jest wentylator elektryczny?
W zasadzie tak. Dziaa wtedy wentylacja grawitacyjna. Chyba e pomieszczenie jest szczelne i
nie ma dostpu powietrza. Kobieta zamylia si. Nie bdzie te dziaa, jeeli jest otwarte
okno. Przecig niweluje rnic cinie. Tak mi si w wydaje dodaa z wahaniem. Dlaczego
pan pyta?
Rozumiem, e filtr nie zuywa si tak szybko, jeli dziaa tylko wtedy, gdy zostanie wczony?
Pewnie tak. Prawd mwic, nigdy si nad tym nie zastanawiaam.
Bardzo dzikuj. Wiem, e macie duo pracy, ale chciabym kupi par narzdzi. Sklep jeszcze
czynny?
Niedugo zaczyna si mecz, tego chopaka nic nie powstrzyma.
Frank wszed z powrotem do sklepu od frontu i powiedzia modemu Arabowi, e chciaby kupi
narzdzia.
Kasa wyczona odburkn.
Zapac gotwk. Potrzebuj torb na narzdzia, du.
Sprzedawca pooy na ladzie brezentow torb z paskiem na rami.
Wiksz.
Poszed na zaplecze. Gdy wrci, z wyran irytacj postawi przed Frankiem du torb.
wietna.
Co jeszcze?
Mask do malowania, okulary ochronne i spinki samozaciskowe do kabli elektrycznych, dugie.
Pidziesit centymetrw, najdusze zaciski, jakie w tej chwili mamy.
Zatrbi samochd. Sprzedawca spojrza za okno, pomacha rk i zacz spisywa ceny.
Samochd zatrzyma si przed sklepem. Kto macha biao-niebiesk flag.
Frank pooy na blacie banknot.
Dla ciebie.
Dziki, bdzie na flaszk.
Twarz modego zagodniaa.
Montujesz systemy wentylacyjne?
Robi w tej firmie wszystko.
Jakim kluczem odkrca si obudow filtrw?
Dwunastka, wewntrzny, gwiazdkowy.
Mog taki kupi?
Tylko w komplecie.
Daj taki komplet.
Sprzedawca dopisa co na kartce.
Razem bdzie dziewidziesit dwa euro.
Frank pooy na blacie sto. Sprzedawca zacz szuka reszty.
Nie trzeba.
Sprzedawca zapa biao-niebieski szalik i ju by przy drzwiach.
Szefowa, ju mnie nie ma!
Pobieg do samochodu. Otworzyy si drzwi, wygramoli si tgi osiek, mocujc si z
wystajcym przez okno drzewcem flagi.
Co tak dugo, do cholery?!
Samochd ruszy z piskiem opon. Frank usysza:
Musimy dowali tym zawszonym Angolom!
Odnalaz granatowe renault w pobliu.
Jedziemy na dworzec kolejowy. Ile to zajmie?
Dwadziecia minut albo i mniej. Miasto puste, tylko gliny jed. Niedugo mecz.
Wyj palmtop, aparat cyfrowy i telefon komrkowy. Uruchomi sprzt. Paszcz rzuci na
siedzenie obok; mia zamiar zostawi go wraz ze sprztem w schowku na dworcu. Pokj w hotelu
wynajmie pniej, jeeli okae si, e musi zosta w Marsylii duej. Ile? Dzie, dwa?
To jaki specjalny mecz?
roda pucharowa, zalegy mecz. Olimpic gra z Anglikami. W nocy mog by rozrby.
Frank zacz wystukiwa tekst. Poda wielko i ciar paczki, ktr mia zamiar wysa miaa
zawiera to, co ju zebra, oraz to, co dopiero zamierza znale. Uruchomi program szyfrujcy.
Wybra numer Millingtona.
Chc ci wysa towar. Jak najszybciej. Zorganizuj transport.
Oddzwoni powiedzia Millington i rozczy si.
***
W Waszyngtonie wikszo urzdnikw skupiona bya na rytualnej czynnoci spoywania lunchu.
Gocie zdyli si ju naje i DG zaprosi ich na kaw do sali recepcyjnej.
Poczu wibrowanie telefonu. Ze zdziwieniem stwierdzi, e dzwoni Millington. Nie sdzi, e owo
bdmy w staym kontakcie zrealizuje si tak szybko. Wysucha go i wybra numer swojego
biura. Odebraa jedna z asystentek.
Znajd w Paryu naszego czowieka i pocz go ze mn.
***
Z ambasady przy Avenue Gabriel wyjechaa limuzyna. Na wysokoci ogrodw Tuileries zjechaa
nad Sekwan. Mina Luwr i podya na poudniowy wschd w kierunku Gare de Lyon. Do
odjazdu pocigu TGV, ktry tras 870 kilometrw do Marsylii pokonywa w trzy godziny i
pitnacie minut, pozostao niespena p godziny.
amerykaski paszport i pewnie by to zrobi, gdyby do takiego spotkania doszo w innym miejscu.
Ale tutaj, pod okiem Yvonne, nie byo to dobre rozwizanie. Oczywicie mg twierdzi, e szuka
cioci albo e chcia kupi farby i sprawdza, czy o tej porze nie sprzedadz mu ich na zapleczu
zamknitego ju sklepu, ale trzej stojcy przed nim wojownicy nie byli od mylenia. Ich prac
byo paowanie, a we wszystkich innych sprawach mieli wezwa radiowz. W oknie pojawiaby
si Yvonne i rozpoczaby si gupawa rozmowa o eglarstwie i jego potrzebujcym farby jachcie.
Z tego wszystkiego mogyby wynikn cakiem spore kopoty.
Cze, koledzy, jak tam, spokojnie?
Stali na wprost okna Yvonne. Na parapecie siedzia may czarny kotek. Obok staa szklanka z
herbat. Pena.
Dokumenty.
Powoli sign do wewntrznej kieszeni.
Wrczy policjantowi francusk legitymacj. Ten owietli j latark i poruszy. Bysk
hologramu odbi si kolorowym wiatem.
Bardzo prosz, panie inspektorze powiedzia, oddajc Frankowi legitymacj. W czym
pomc?
Dziki, chopcy, jestem tu prywatnie. A wy pewnie macie dzisiaj sporo roboty?
Dopiero si zacznie po meczu.
Spokojnej suby. Dobranoc.
Wzi torb i ruszy w gr ulicy. Policjanci stali jeszcze chwil. Jeden z nich powiedzia co do
krtkofalwki i poszli w d. Frank odwrci si dopiero po kilkunastu metrach. Z okna wychylaa
si gowa Yvonne. Wpatrywaa si w policjantw. Wreszcie ma co oglda, pomyla i wyj
telefon.
Jeste przy skwerze?
Tak, szefie, czekam.
Spotkajmy si pod Le Bistro du Port, ale pojed naokoo, przez plac za kocioem.
P godziny pniej opuszcza dworzec kolejowy Saint Charles. Torb na narzdzia zostawi w
drugim schowku, obok tego, w ktrym spoczywa ju jego sprzt elektroniczny i podrny baga.
Zostawi te paszcz. Teraz na sobie mia cienk granatow kurtk. Poda kierowcy adres
niejakiego Pierrea Brouchona.
W p godziny dotarli do boulevard Michelet. Skrcili w gszcz bocznych ulic i po paru minutach
byli na miejscu. Dziurawa jezdnia czya dwa osiedla blokw mieszkalnych. Ich ponure fasady
wzorowane byy na pobliskim Unit dHabitation projektu Le Corbusiera budynku dla ptora
tysica ludzi wykonanym z surowego betonu. Mia w myl idei autora poczy nowoczesno
funkcjonalnej maszyny do mieszkania z ideaem antycznej wityni.
Bloki z widokiem na nastpne bloki, ktre spogldaj na nastpne bloki, podobnie jak ich
pierwowzr, nie speniy pokadanych w nich nadziei nie uczyniy ich mieszkacw
szczliwymi. Stay si ponur sypialni wielkiego miasta i przytukiem emigrantw
pozbawionych nadziei na spenienie marze, ktre kiedy ich tutaj przywiody. Architektura nie
poradzia sobie z dwudziestym wiekiem: socrealizm narzucony przez Kreml poowie Europy
zostawi po sobie pomniki rwnie ponure jak pami zbrodni komunizmu, a
narodowosocjalistyczny koszmar monumentalnych roje o Tysicletniej Rzeszy znik w wojennej
poodze. Ale i szlachetny w swojej prostocie bry i doskonaoci proporcji modernizm nie speni
oczekiwa. Idee rozminy si z rzeczywistoci.
Dla modych ludzi z betonowych przedmie Marsylii przyszo nie zapowiadaa si dobrze.
Czekay ich uliczne gangi, kradziee, narkotyki. Chyba e kopali pik i wierzyli w karier, jak
zrobi ich idol pochodzcy wanie z tej betonowej pustyni Zinedine Zidane,
chralne piewy. Kibice zajli ca szeroko jezdni i chodnikw. Przewrcono awk, dwch
osikw prbowao wyrwa znak drogowy. Rozleg si trzask pkajcego szka przez witryn
sklepu wleciaa betonowa donica. Zawyy syreny policyjne.
Frank wszed w ciemn uliczk. Wiedzia, e za rogiem jest dworzec.
Od ciany oderwa si cie. Dostrzeg te drug posta. Zagrodzili mu drog.
Kolejny bd! Do cholery, dzi ju trzeci. Wyrobiem ju roczn norm.
Widzia przed sob krpego faceta w skrzanej kurtce. Ostrzyony na yso, mia na szyi czerwony
szalik. Drugi, stojcy z tyu, skrywa gow pod kapturem bluzy. Gono zarechota i splun.
Frank, niczym komputery Woodricha, wyapywa pojedyncze sowa z niezrozumiaego, nawet jak
na cockney, bekotu:
Pierdolnij go zajeba abojada zara zdechnie
Typ w skrzanej kurtce ruszy do przodu:
Dawaj szmal, chuju!
Przecie abojad nie kuma, jebnij go poradzi ten w kapturze.
ysy okaza si grubszy, ni Frankowi pocztkowo si wydawao. Zbliy si i wzi zamach.
Frank zrobi p kroku do tyu. Tamtego, po zadaniu silnego ciosu w prni, wasna bezwadno
obrcia i dla utrzymania rwnowagi obciy wysunit nog, Frank zada krtki, szybki cios
stop. W to kolano, na ktrym atakujcy wanie si opar. Sokuto-osae-uke, rzadko stosowane w
karate uderzenie defensywne, przypominajce pikarsk nakadk. Ale bardziej niebezpieczne.
Trzask amanych koci zla si ze zwierzcym skowytem padajcego. Frank skoczy, by go
omin i za moment znikn za rogiem. Usysza charakterystyczny dwik otwieranego noa
sprynowego; ten w kapturze zastpi mu drog. W mroku bysno ostrze.
Ty kurwo!
Frank odskoczy do tyu i skoncentrowa wzrok na uzbrojonej doni przeciwnika. Ocenia
umiejtnoci, szybko, koordynacj ruchw. Ocenia napastnika i czeka na jego bd. Rozluni
si, opuci rce. Tamtego rozsierdzia skuteczno unikw i zaatakowa ostrzej. Raz, drugi
machn noem, zakl i unis rk, by wykona zamach. I to by bd, na ktry czeka Frank.
Ruszy do przodu z podniesion rk. Frank wyprowadzi praw nog cios, wysoko: jodan-yokogeri. Mistrzowski cios, miertelnie niebezpieczny, gdy ustawiona bokiem stopa trafia w krta.
Frank nie chcia zabi obrci stop ku grze, by krawd stopy nie wbia si w krta. Chcia
jeszcze nieco zmniejszy si uderzenia, widzc, e tamten nie zatrzyma si nawet, lecz nie
zdy. Technika takiego ciosu polega na sekwencji ruchw. Zaczyna si od pracy tuowia, od
rozpdzenia najwikszej masy. Najpierw wyrzuca si biodro, minie uda s rozlunione.
Zaczynaj prac minie czce tuw z udem kolano jest lune. Gdy jest prostowane, staw
skokowy nie pracuje. Dopiero w kocowej fazie nastpuje skupienie energii i usztywnienie
koczyny. Procesy te zachodz w uamkach sekundy, wywiczone, poza kontrol. Trudno je
zatrzyma. Co wicej, Frank nie przewidzia, e napastnik ruszy caym ciaem do przodu.
Naoone na siebie energie ciosu i nacierajcego ciaa spowodoway, e facet straci
przytomno, zanim upad. Po uderzeniu, ktre wbio mu doln szczk w podniebienie i
naruszyo krgi szyjne, zawis na uamek sekundy w powietrzu. Z jego bezwadnej rki wypad
n i osiek run do tyu.
Frank bieg, a dotar do szerokiej, jasno owietlonej przecznicy. Opar si plecami o zimn
kamienn cian, by zapa oddech. Poprawi ubranie i wolnym krokiem ruszy dalej. Plac przed
dworcem by o dwiecie metrw. Nadjeda policyjny mikrobus z przedni szyb
Frank. Mczyzna zwolni przy jednej z kas i uwanie przyglda si stojcym ludziom. Nie byo
wrd nich nikogo, kto wygldaby na kibica. Nie zwrci uwagi na ledwo ruszajcego si
inwalid w kapeluszu. Za to ten powoli za nim pokutyka.
Czowiek w czarnym palcie zwolni na widok nadchodzcego z przeciwka grubaska okoo
pidziesitki w kraciastej kurtce. Pokaza ruchem doni za siebie i przeczco pokrci gow.
Grubasek wykona ledwo zauwaalny gest w kierunku peronw.
Frank wspar si o kule i zawrci do kas. Mia ju pewno, e ci dwaj nie zajmuj si
chuliganami, co wicej, kraciasty grubasek wyglda na dowiadczonego tajniaka.
Przeszed wzdu szeregu zamknitych okienek. Zatrzyma si przed jednym z nich i przeczyta
ogoszenie przylepione przezroczyst tam. Informowao o zmianach rozkadu jazdy w czasie
nadchodzcych wit. Przy kasie leay broszury powicone zimowym atrakcjom Marsylii.
Przeczyta, e na pocztku lutego przyszego roku planowane s pielgrzymki do opactwa Saint
Victor na uroczystoci upamitniajce przybycie do Francji przed dwoma tysicami lat witej
Marii, witej Marty i witego azarza; wedug legendy przypynli odzi. Z tej okazji bdzie
mona zakupi ciasteczka w ksztacie dki.
Odoy broszur. Odszed od nieczynnej kasy, dotar do koca hali i zatrzyma si przed
rozkadem jazdy. Wybra numer telefonu. Poda zwizy opis dwch tajniakw i numer nieczynnej
kasy, ktr cay czas obserwowa.
Gong poprzedzi zapowied: wanie wjeda pocig TGV z Parya. Dochodzia 22.39. By
punktualnie.
Wrd przyjezdnych zauway szpakowatego dyplomat w klasycznym, trzyczciowym
garniturze i ciemnym paszczu. Niosc bez wysiku du walizk, ruszy w kierunku ruchomych
schodw. Dziesi metrw za nim szo dwch krtko ostrzyonych mczyzn. Obydwaj wysocy,
dobrze zbudowani, okoo trzydziestki. Za nimi do nerwowo poda czowiek w czarnym palcie
przewizanym paskiem. Gdy znaleli si w gwnej hali, jeden z wysportowanych mczyzn
szybciej ruszy w kierunku wyjcia. Mczyzna w czarnym palcie uda si za nim. Drugi agent
CIA zawrci nagle w stron peronw. Szed za nim grubasek w kraciastej kurtce.
Szpakowaty dyplomata z walizk znikn w tumie.
Po kilku minutach dyplomata podszed do nieczynnej kasy. Spojrza przelotnie na ogoszenie i
uwanie wzi do rki broszur z wizerunkiem witych w odzi. By w niej paski klucz z
numerem schowka bagaowego.
Frank odprowadzi wzrokiem dyplomat i poczeka, by sprawdzi, czy nikt za nim nie idzie. Sam
skierowa si do wyjcia. Zostawi na awce kule i kapelusz i wtopi si w tum wychodzcych.
***
Noel wczy radio. Wntrze samochodu wypeniy dudnice rytmy. To by naprawd dobry dzie.
Min kamienny koci, zwolni przy skwerze z platanami i skrci w prawo. Niebieskie i
czerwone byski rozwietlay ulic, pezajc po cianach domw. Zwolni. Jego renault potoczyo
si w stron radiowozu. Prawa strona ulicy i chodnik byy odgrodzone tam z napisami Police.
Za ni w ostrym wietle rozstawionych lamp krcio si kilku facetw w cywilnych ubraniach.
Przy radiowozie rozmawiao dwch policjantw. Jeden z nich, do tgi, odwrci si. Noel
uchyli szyb.
A ty co tu robisz?
Cholera, Gruby Emil dopiero teraz Noel rozpozna policjanta.
Jad do domu, panie poruczniku.
Porucznik poprawi zsunit na ty gowy czapk.
CZ DRUGA GRA
niedobitki Gwardii Saddama sze czogw i dwie ciarwki. Kto sobie przypomnia o tych
kretynach i wezwali ich przez radio. Twierdzili, e opucili osad i ju wracaj, ale jak si
dowiedzieli o czogach, to si wystraszyli i podali prawdziw pozycj wci t wiosk. Miesic
pniej ktry z nich schla si w kantynie i opowiedzia o tym, co robili przez te dwie godziny.
To dziecko znaleli w ruinach.
Pukownik upi yk piwa i odsun talerz.
Dowody?
Kamera w kantynie.
Mgby si broni, e to pijackie przechwaki.
Ruszyo ledztwo, pltali si w zeznaniach, zacz si robi smrd wok sprawy i wtedy zapali
tego sieranta, Charlesa Lungerda, i postawili mu zarzut. Kradzie sprztu. Prbowa zwali cz
winy na Evansa i Bessoniego, twierdzc, e mu pomagali, ale nie byo na to adnych dowodw.
Co wicej, ci dwaj mieli alibi mwi o sprawie kradziey, nie gwatu. A z oskareniem o gwat
by problem, bo nie byo twardych dowodw ani zwok. Zaraz po pierwszej informacji o
widzianych w okolicy szeciu czogach i dwch ciarwkach cay ten konwj zosta namierzony
przez satelity i podano jego dokadne pooenie. Wanie nadlatywaa z Hiszpanii nasza eskadra
B-52 z konwencjonalnymi bombami. Tak na marginesie powiem ci, e te historie w telewizji o
inteligentnych bombach, trafiajcych w wybrane okno budynku, to tylko cz prawdy. To mymy
je naprowadzali. Ale wikszo roboty zaatwiy normalne naloty. Na dziewidziesit tysicy ton
bomb moe sze tysicy stanowiy inteligentne, reszta to byy konwencjonalne, ktrymi tukli
tych pacanw zablokowanych wzdu granicy Kuwejtu i w korkach drogowych. P godziny po
wyjedzie tych trzech dotary do osady Saddamowe niedobitki i dwie minuty pniej B-52 stary
je z powierzchni. Czogi, ciarwki, osad, wszystko, ywe czy martwe. Ten cwany papuga
wykorzysta to i zaatwi ugod; podczy tamtych trzech pod spraw tego zodzieja, Lungerda.
Przyznali si do wsppracy z nim i wszystkich razem, mimo e przedtem przedstawili alibi,
wywalono dyscyplinarnie bez procesu. Za kradzie. O gwacie nie byo ju mowy. Brak
dowodw, nie ma sprawy. Waszyngton jak zwykle nie chcia smrodu, na ktry rzuciyby si spy
z prasy. Rozumiesz, pikne zwycistwo, za rok wybory, a tu taki gnj.
A nagranie z kamery?
Zagino.
Do stolika podszed kelner. Poprosili o kaw.
Wszyscy odeszli z wojska. Ale niespena rok temu wpyno podanie od Bessoniego.
Doczyem je do materiaw. Przejrzaem jego raporty i zeznania pisane wczeniej. Robi
wraenie panalfabety. A to podanie jak przemwienie z kampanii wyborczej, mona si
popaka z wraenia. O jego nieszczliwym yciu, e powici si armii, historia zasuonego
dziadka, tradycje rodzinne, zamane ycie i takie tam pierdoy. I pena dokumentacja jego
niewinnoci. Wraz z mocnym alibi: par dni po powrocie do bazy czym si silnie zatru, by dwa
tygodnie w szpitalu, a pniej w Arabii Saudyjskiej na leczeniu i obserwacji. Wszystko si
zgadza. W aden sposb nie mg bra udziau w machlojkach tego zodzieja Lungerda, za co
oficjalnie wylecia z wojska.
Jason poprosi o rachunek.
Do jednostki wrci ze szpitala, gdy zaczto wyciga spraw gwatu i zapano Lungerda na
kradziey. Ale w aktach nie ma dzisiaj ladu po sprawie gwatu. Na pytanie komisji, dlaczego nie
podnis tych kwestii wwczas, w czasie ugody, odpowiedzia, e tak mu doradzono, sugerujc
naciski z gry, eby spraw szybko zaatwi, e obiecano mu pomoc w cywilu i e myla, e
sobie poradzi. Ale sobie nie poradzi i marzy o tym, aby wrci do
wojska. Owiadczy, e nigdy nie wystpi o adne odszkodowanie, e wszystko moe podpisa.
By idealnie przygotowany i trafia w same dobre punkty. Istniaa groba, e jak go nie przyjm,
to wystpi na drog sdow, a w papierach racja bya po jego stronie.
Ashby upi yk kawy.
Przyjto go. Najpierw pracowa jako operator koparki, a od p roku jest pomocnikiem
magazyniera w magazynach wojskowych w Wirginii. Przechowywana jest tam rwnie cz
waszej nalecej do Agencji broni.
Rozmawiali jeszcze kilka minut: omwili wstpnie warunki dalszej wsppracy. Ashby
potwierdzi, e otrzyma zgod na udzielenie Jasonowi penego wsparcia, zaproponowa szersz
pomoc swoich ludzi, lecz poprosi o wicej informacji na temat planowanej operacji.
Spotkajmy si za dwa, trzy dni. Podam ci szczegy. Czy wrd tych onierzy, raczej byych
onierzy, moe jeszcze kto
Te mi to przyszo do gowy, wysaem ju swojego czowieka, eby przejrza stare sprawy.
Millington zwrci si do pukownika z ostatni kwesti:
Czy mgby spowodowa dyskretn kontrol w tych magazynach, eby przyjrze si temu
Bessoniemu?
Zajm si tym.
***
Zacz sipi deszcz i pejza wok autostrady New JerseyTurnpike sta si jeszcze bardziej
przygnbiajcy ni zwykle. Braven dojecha do przedmie Newark i po dziesiciu minutach
krcenia si w kko wedug drogowskazw, ktre pokazyway nie to, co trzeba, dotar do ulicy
identycznych czteropitrowych budynkw. W kocu odnalaz adres.
Rozmowa z Teddym OMalleyem wymagaa czasu. David popija gorzk kaw (cukier szkodzi) i
wod bez bbelkw (one te), podane przez urocz, drobn, siedemdziesicioletni Carol.
Sucha, co jaki czas zadawa pytanie.
To bardzo ciekawe, ale wspomnia pan przez telefon mojemu koledze, e tamten samochd
zachowywa si dziwnie. Co mia pan na myli?
No wanie, dlatego wtedy dzwoniem na policj, ale ten kretyn nie chcia sucha. Jak pan wie,
jestem dowiadczonym kierowc, jedziem te kiedy
David sucha przez kolejnych dziesi minut.
Wspomnia pan przedtem, e byo co dziwnego z tym samochodem?
No przecie mwi. Jak si rozpdzi tak dobrze ponad setk, a z daleka byo sycha ryk
silnika, wie pan, na wysokich obrotach, to zauwayem, e jakby zakoysa si, raz, drugi, takie
mae bujnicia na zupenie prostej drodze.
Moe ruszy kierownic, wczy radio albo zapala papierosa?
No wanie nie. Te ruchy byy byskawiczne, takie krciutkie, jakby nienaturalne, on jecha
bardzo szybko. To s, wie pan, lata praktyki, eby to wyczu. Pamitam, e kiedy, w wojsku
jeszcze, jedziem takim
Nastpnych pi minut.
Z jak prdkoci, pana zdaniem, jecha?
No mwiem, ponad setk, myl, e nawet sto dwadziecia mil mia na liczniku, jak
wycigwka. Tylko gwizdao. Jak ju mwiem, to byo porsche, dla takiego auta to adna
prdko. Pracowaem kiedy, wie pan
David zaj si swoj kaw. Po kilku minutach przerwa:
A ten drugi samochd? Mwi pan, e zwolni?
Przystan. Zjecha na pobocze, pamitasz, Carol, mwiem ci wtedy, e tak nie wolno. On
zjecha na drug stron, jakby si przyglda temu porsche, co si palio. Jeden wysiad. Taki byk.
Popatrzy i zaraz odjecha.
Czy kto z nim by? Te wysiad?
Chyba tak, by jeszcze jeden w samochodzie. Ale nie widziaem go dokadnie. To byy sekundy,
no moe p minuty, i pojechali, przecinajc cig lini na rodku drogi.
Jaki to by samochd, ten, ktry si zatrzyma na poboczu?
Najpierw to mylaem, e jeep albo jaki ford, sam kiedy jedziem takim, jak on si nazywa,
niech sobie przypomn
A ten, ktry przystan?
No wanie, najpierw jecha troch pod soce, dlatego nie byem pewien, ale jak zobaczyem go
przed sob, od razu poznaem: chevrolet. Chcielimy takiego kupi niedawno. Pamitasz, Carol,
ze dwa lata temu, u takiego faceta
Pozna pan dokadnie model i kolor?
No wanie mwiem, bo ten, co mymy chcieli kupi, to by krtki, a ten to bya najdusza
wersja. Suburban, czarny albo granatowy. Nie, na pewno granatowy.
Przestao ju pada, ale zrobio si ciemno.
Nancy, cignijcie zdjcia satelitarne miejsca wypadku, najlepiej zaraz po. Bd za godzin.
Jeeli jakim cudem odnajd drog powrotn.
***
Tdy ysiejcy grubasek w okrgych okularach wskaza drzwi. Podjedziemy powiedzia,
gdy doszli do wysuonego odkrytego jeepa.
Lungerd rozglda si. Minli kolumn czogw ustawionych w rzdach, jakby szykoway si do
parady. Dalej stay szeregi samolotw: niektre wyglday na sprawne, z innych zostay jedynie
smtne resztki. Zatrzymali si. W ciszy i zapadajcym mroku miejsce robio wraenie cmentarza.
I tak te byo w rzeczywistoci. Spoczyway tu szcztki inynieryjnej perfekcji, corpus delicti
ludzkiej potrzeby mordowania. Dwie armaty porzucone w bocie, zwrcone mierciononymi
lufami ku sobie, jakby chciay si jeszcze zmierzy ze swym ostatnim zadaniem
samozniszczeniem.
Jedyny, jaki mamy grubasek zawieci latark. Jak mwiem, ma zmiadon kabin.
Lungerd oglda resztki helikoptera. Szarpn klap luku bagaowego.
Moecie przeci go na p? O tu, za kabin.
Czowieku, moemy go nawet poci na plasterki. A co ze migami?
Nie potrzebuj.
Niski grubasek zamia si rubasznie.
Wy, filmowcy, to jestecie wariaci! Wszystko kupicie, nawet migowiec bez migie.
Gdy wracali, powiedzia:
Wiesz co, czowieku? Lubi z wami pracowa. Macie kas i nie wybrzydzacie. A jak si trafi
pasjonat kolekcjoner, to koniec. Po pierwsze, chciaby za darmo, bo bardzo kocha ten zom, po
drugie, potrafi si tutaj krci przez tydzie i zbiera jakie rubki, bo na pewno si przydadz.
W biurze ustalili szczegy. Grubasek usiad do komputera.
Columbia Pictures? Dream Works? zarechota na kogo, czowieku, pisa faktur? MetroGoldwyn-Mayer?
Nie, nie
Jasne, e nie, przecie ich ju wykupili Chiczycy chichota grubasek czy jacy Wietnamcy,
cae Hollywood wykupi, ciebie te.
Wol zapaci gotwk.
Grubasek wybuchn miechem:
Uwielbiam was, filmowcw. Dostaniesz, czowieku, gratis pocicie tego szmelcu. Chcesz
transport?
Nie, mamy wasny.
Przysuna si bliej.
Nie mwiabym, gdybym nie bya. Siedziaam przy stoliku obok. Mia szary garnitur, elegancki.
Rzadko tak si ubiera. Szary, mwisz? Susan nie wiedziaa, co powiedzie. Nie miaa ju siy
paka, nie chciaa ju niczego. Jej ycie z roku na rok stawao si coraz trudniejsze, a trzy
miesice temu rozsypao si jak domek z kart. Poczua si oszukana przez czowieka, dla ktrego
istniao co o wiele waniejszego od niej i ich crki. Bya pewna, e to jego praca: dla rzdu,
mafii czy kogokolwiek innego. Teraz dowiadywaa si prawdy. Tak banalnej i przez to tak
bolesnej i upokarzajcej. Poczua, e si zapada, gdzie bardzo gboko. Nie potrafia sobie z tym
wszystkim poradzi. W kocu spytaa: A ona?
Trzeba przyzna Wiesz, jak czarne potrafi si rusza. No, zgrabna adna. Dobrze ubrana,
jak modelka.
Susan wzruszya ramionami. Prbowaa by twarda: jeszcze wytrzyma.
Sam kiedy mi mwi, e w szkole mia czarn dziewczyn.
Faceci w pewnym wieku idiociej, odbija im, chc powtrzy modo. Sue, tak mi przykro,
wahaam si, co z tym zrobi, ale uznaam, e powinna wiedzie. Wiem, e od lat masz z nim
problem.
Susan signa po chusteczk:
Opowiedz.
Rozmawiali, co jej tumaczy, pocztkowo nie mylaam no wiesz, e s razem. Syszaam
tylko urywki; e kto zgin, a on powiedzia, e ma jakie dojcia. Potem ju byo inaczej,
artowali i w kocu ona powiedziaa, e s razem od dziesiciu lat. To syszaam dokadnie.
umowa bya jasna. Ale nie mia zamiaru ryzykowa i spdzi reszty ycia w wizieniu.
Postanowi, e jeeli facet wyjmie ze skrzyni narkotyki, to zawiadomi policj.
Gociu, sam sobie tu poradz, id se zrobi kaw. Musz sprawdzi, czy ten zom dziaa.
Facet grzeba w telewizorach.
I drug dla mnie, kochany.
Lungerd zdj tyln obudow. Wntrze telewizora wypeniaa ta pianka. Wyj sprynowy
n. Wyci kawa pianki, wydoby pistolet bladozielonego koloru i schowa za pasek spodni.
Wyj te niewielk paczk. Wiedzia, e zawiera zapalnik, nie wiedzia jeszcze, do czego mia
posuy.
Davenport wrci z kaw.
Nigdzie nie byo torebek z biaym proszkiem. Mczyzna niczego nie mia w rkach, adnej
torby. W skrzyni, tak jak przed kilkoma minutami, byy stare telewizory.
Dziaaj?
Lungerd wzruszy ramionami.
O tyle, o ile.
To kawa dla pana.
Wypij w domu.
Zatrzyma si przy pce z katalogami. Przejrza kilka, wzi jeden, burkn:
Wezm i wyszed.
Davenport raz jeszcze obejrza skrzyni. Telewizory wyglday tak jak wczeniej, gdy zobaczy je
po raz pierwszy.
***
Martha Lennox siedziaa w hallu przed gwn czytelni. Od dwch miesicy, gdy rozpocza
jako staystka prac w Langley, czsto braa nocne dyury. Koczya studia i kad chwil
wykorzystywaa na przygotowanie do egzaminw. Nie miaa tu wielu zaj proste prace
biurowe.
Miaa dwadziecia dwa lata i marzya o pracy w wywiadzie. Uprzedzano j wprawdzie, e czasy
przygd ze szpiegowskich filmw miny bezpowrotnie, lecz gdzie w modej gowie nadal
kbiy si romantyczne wyobraenia przystojnych mczyzn walczcych ze Zem.
Przerzucia kolejn kartk. Jej profesor twierdzi, e nie mona zrozumie najnowszej historii
Rosji bez znajomoci historii KGB. Rozdzia by powicony poprzednikowi KGB. Martha
czytaa o generaach NKWD, ktrzy mieli w czasie wojny wiksz wadz ni marszakowie
dowodzcy na frontach. A wszystkim kierowa szef NKWD. Martha spojrzaa na zdjcie z
pozoru sympatyczna twarz w staromodnych okularach, jakby lekko umiechnita i usiowaa
zapamita niewymawialne imi awrientij. Czytaa opis jego dokona. Pocztkowe wraenie, e
w jego twarzy byo co miego, ulotnio si.
To szalestwo, pomylaa, siedzie tu w rodku nocy i uczy si o jakich zapomnianych upiorach
przeszoci.
Pojawi si stranik.
Prosz ci na d do recepcji.
Dokd idziemy?
Pani Reguso prosi.
Szli w milczeniu. Martha zdobya si w kocu na odwag:
Kto to jest pani Reguso?
Asystentka dyrektora Millingtona.
Martha zdbiaa z wraenia. O tym czowieku kryy w Agencji legendy, szczeglnie wrd
modszych pracownikw.
Dugim korytarzem dosza do sekretariatu. Wyczuwao si atmosfer intensywnej pracy.
Jedna z kobiet powiedziaa do suchawki:
Panie dyrektorze, przysza staystka.
Martha zapukaa i wesza dopiero, gdy usyszaa:
Tak? Podnis wzrok i wskaza rk krzeso. No, niech pani siada, bardzo prosz.
Martha zarumienia si i natychmiast usiada na brzegu krzesa.
Chciabym pani prosi oderwa wzrok od dokumentw i spojrza na jej identyfikator
Martho, o zebranie dla mnie pewnych materiaw. Studiuje pani histori, prawda?
Martha wpatrywaa si w biurko. Idealny porzdek, rwno uoone dokumenty, pewno najbardziej
tajne, a na rodku sznurek. Kawaek zwykego szarego sznurka. Po co superszpiegowi taki
sznurek?
Tak, studiuj histori, wanie kocz
To wietnie. Potrzebuj krtkiego i zwizego raportu o historii sztuki nowoczesnej, pocztek
ubiegego wieku, powiedzmy, do koca lat trzydziestych. Gwne kierunki, rys historyczny, to.
Kilku najwaniejszych twrcw, szczeglnie rosyjska awangarda.
Martha oczyma wyobrani zobaczya siebie wkraczajc do MoMA w Nowym Jorku. Z polecenia
dyrektora CIA, chciaabym rozmawia z kuratorem Nie, najpierw do Londynu, wizyta u
dyrektora British Museum zorganizowana przez ambasad USA.
Moe pani znajdzie filmy o sztuce. Zdaje si, e BBC co takiego robio.
Tak, zdecydowanie najpierw do Londynu.
Tylko prosz dokona wyboru, skrtu.
Oczywicie, panie dyrektorze. Ile bd miaa czasu?
Millington spojrza na zegarek: do pnocy zostao p godziny.
Powiedzmy do trzeciej, zdy pani?
Nie zrozumiaa.
No, moe godzin wicej.
Martha niezbyt elegancko otworzya usta i tak zostaa. Miejsce w klasie biznes do Europy ulotnio
si w takim tempie, jakby jumbo jeta wessaa czarna dziura.
Martho, na pewno pani sobie poradzi, Biblioteka Kongresu ma znakomite zbiory. Materiay
prosz zostawi w recepcji.
Ale przecie w nocy jest zamknita.
Millington umiechn si i wsta, dajc do zrozumienia, e spotkanie dobiego koca. Spojrza na
jej identyfikator.
Czy Bob to pani rodzina? William Ross Lennox?
Skina gow i wykrztusia:
Ojciec.
Jak si miewa?
wietnie, duo pracuje, w prywatnej firmie. Grywa w tenisa
Prosz go ode mnie pozdrowi.
Weszli do sekretariatu. Beth powiedziaa do Marthy:
Za pi minut bdzie na dole samochd. Zawiezie ci do Biblioteki. Przed bocznym wejciem
kto bdzie czeka.
Otworzyy si drzwi, wyszed Tom:
Szefie, wie pan, co on powiedzia, zanim go zabili? e auje tylko jednego. e wczeniej sam
ich wszystkich nie wymordowa!
Dzikuj, jeeli tylko bd mg. Raz jeszcze dzikuj, e powici mi pan czas.
Dyrektor by ydem, urodzi si w Hamburgu tu przed wojn, rodzice wraz z ca rodzin
zginli, a jego uratowaa pewna znajoma matki. Do Stanw przyjecha w 1953 roku i po siedmiu
latach uzyska obywatelstwo. Jason wiedzia te, e w roku 1967 startowa, bez powodzenia, w
lokalnych wyborach. Starszy pan pewnie ju tego nie pamita, podobnie jak treci wygoszonego
wwczas przemwienia. Jason zna jego gwne tezy na pami.
A tak na marginesie powiedzia, umiechajc si szkoda, e nasi politycy nie maj
obowizkowych wykadw z historii sztuki. Lub e doda powaniej tacy ludzie jak pan nie s
politykami. Moe wiat byby troch lepszy. Polityka to paradoksalnie sztuka uywania
wysublimowanego intelektu do rozwizywania problemw o charakterze jak najbardziej
prozaicznym. To rodzaj suby pozbawionej korzyci i satysfakcji osobistych, tym bardziej e
niekoniecznie zyskuje przychylno tych, ktrym suy.
Byy to niemal dosowne cytaty z wygoszonego przed laty przez dyrektora muzeum
przemwienia.
Gdyby pan jeszcze kiedy czego potrzebowa, prosz si nie krpowa, dzisiaj jest wyjtkowa
sytuacja, rozumie pan. To zebranie
Millington uzna, e nadszed odpowiedni moment.
Co pan sdzi o programie tej galerii?
Ach, wanie, chocia nie znam szczegw, to wyda mi si troch niespjny. Szczeglnie
plany zagraniczne. I doda po namyle: Takie odniosem wraenie. Wanie, program
zagraniczny, niespjny, a nawet niejasny.
***
Rozleg si dzwonek. Betty Reguso signa po suchawk intercomu.
Tak?
Craystone, prosz otworzy.
Zawahaa si.
Prosz zaczeka.
Wybraa numer.
Przepraszam, panie dyrektorze, ale chce tu wej pan dyrektor Craystone.
Wpu powiedzia Millington.
Wcisna guzik zwalniajcy blokad drzwi.
Chc przeprowadzi kontrol, prosz o udostpnienie dokumentw tej sekcji.
Uchyliy si drzwi i wszed Tom Woodrich. Mia czerwone spodnie i zielon koszulk z napisem
Goodbye, Dick. Nie zaszczyci zastpcy dyrektora spojrzeniem i przeszed do innego pokoju.
Co to znaczy? Ten, ten Craystone nie mg pogodzi si z tym, co zobaczy. Przecie on
w Agencji ju od dawna
Zajrza do pokoju Toma. Zobaczy szeregi regaw zastawionych sprztem komputerowym.
Miliony dolarw, ktre Agencja wydaa rok temu, a on nie wiedzia, na co.
Gdzie jest Millington?
Wszyscy s na szkoleniu.
Poczerwienia.
Na jakim szkoleniu? Nie zatwierdzaem budetu na adne dodatkowe szkolenia! Gdzie s
dokumenty
Przykro mi, ale moe pan przeprowadzi kontrol dopiero, jak wrci pan dyrektor.
Ja jestem dyrektorem! Millington jest kierownikiem sekcji!
Zadzwoni telefon.
To do pana.
Craystone sapa. Trzsc si rk wzi suchawk od Betty.
Tak!
Dobrze, e ci zastaem, Hubercie mikki gos DG dziaa jak balsam mam do ciebie bardzo
piln spraw.
***
David zatrzyma si przed budynkiem. Facet w kombinezonie sta przy sportowym samochodzie.
To ty do mnie wczoraj dzwonie?
Tak, David Braven, FBI. Nieza maszyna.
Porsche, napd na cztery koa, ponad piset koni. Co sprowadza do mnie federalnych? Chcecie
podrasowa subowe auta? zamia si.
Moe pewnego dnia? Na razie szukam rozbitego porsche, ktre kupie od Johna Simmyego.
Chuck? Czyby handlowa takimi z nocnego sklepu?
Tego nie wiem. Ten nie by kradziony, tylko spalony.
Nie cakiem. Mam go tutaj.
Weszli do warsztatu.
Czy ju co z niego wymontowae?
Komputer.
Na cianie wisiay zdjcia samochodw wycigowych i modego czowieka z pucharem w rku.
Swoj drog, masz ciekaw prac.
Cae ycie byem przekonany, e szybkie jedenie po zakrtach jest najwaniejsz rzecz na
wiecie. Niestety, wiat uwaa inaczej. Zacign si papierosem. Praca w FBI jest pewnie
ciekawsza?
Czy ja wiem? Nigdy takiego wzka sobie nie kupi, nie ma co marzy. Z drugiej strony, trzeba
tym umie jedzi, bo mona sobie krzywd zrobi.
Tak to ju jest, temu facetowi to na zdrowie nie wyszo, pewnie usn za kierownic.
Dlaczego? spyta David.
Normalnie czowiek hamuje, a ten Musia jecha dobrze ponad sto mil, uderzy spodem z
tak si, e zama samochd.
Mam prob powiedzia David. Rozumiem, e czci tego auta s ci potrzebne, wic nie
bd ci go std zabiera, ale chciabym, eby kto od nas rzuci na to okiem, zanim go
rozmontujesz.
Stocky nie wiedzia, czy FBI moe tak po prostu przyj i zabra co, co jest jego legaln
wasnoci, ale domyla si, e moe zabezpiecza lady przestpstwa, spisywa protokoy,
prowadzi ledztwo i Bg jeden raczy wiedzie co jeszcze.
O co chodzi z tym samochodem?
Mamy podejrzenie, e to nie by zwyky wypadek, i licz na twoj pomoc. Znasz si na tym jak
mao kto.
A co ja z tego bd mia? Stocky zamia si. Nie ma sprawy, niech przyjedaj, byle
szybko, chciaem si za niego zabra przed witami. Ale zacznijcie od tego wskaza tekturowe
pudeko.
Komputer, ktry wymontowae?
w Niemczech. W Dessau ukoczono wanie nowe budynki Bauhausu wedug projektu Gropiusa,
awangardowe ugrupowanie Ring budowao osiedla mieszkaniowe wedug nowatorskich
koncepcji, za Kandinsky i ugrupowanie Der Blaue Reiter torowali drog sztuce abstrakcyjnej.
Artyci ci po dojciu do wadzy Hitlera zostali zmuszeni do emigracji. Dokadnie dziesi lat
pniej odbya si pierwsza wystawa sztuki zdegenerowanej, Entartete Kunst. Profesor
zamyli si i doda: Europa szykowaa si do zagady. Spjrzmy wic, co dziao si tutaj:
nastaa nowa era. Lindbergh przelecia samotnie z Nowego Jorku do Parya, piewak jazzbandu z
Alem Jolsonem przesdzi o sukcesie kina dwikowego, a mody i jeszcze brylujcy Scott
Fitzgerald twierdzi, e yje w epoce najwikszej, najradoniejszej hulanki, jak znaa historia.
W tym samym roku urodzi si Andy Warhol i on to dopiero pokaza, co to s hulanki
Sala wybucha miechem.
Jazz wyraa, od Chicago po Greenwich Village, specyficznie amerykaskiego ducha
modernizmu, ale te trzeba pamita, e pewien rodzaj luzu, ktry dzi nazwalibymy
artystowskim, mia ju niebawem, bo za dwa lata, ustpi zaangaowaniu spoecznemu.
Nadchodzi wielki kryzys, czas zaamania si naiwnej wiary w postp. wiat oparty na trwaych
fundamentach rozpryskiwa si, paday kolejne bastiony wiary, e jest zrozumiay i pewny. Ten
sam rok dwudziesty sidmy przynis jeszcze jedno zdarzenie: Heisenberg sformuowa zasad
nieoznaczonoci. Wynikao z niej, e wiarygodne badania mona prowadzi jedynie do pewnej
granicy, czyli e wiedza ludzka jest ograniczona i tak pozostanie. Wasi koledzy profesor
spojrza w kierunku grona osb reprezentujcych uniwersytet matematycy z Harvardu
stwierdzili wwczas, e naukowcy znaleli si w wiecie, od ktrego odpado dno.
Millington zastanowi si, z jakim wydarzeniem jemu kojarzy si rok 1927. Nie bez
samokrytycyzmu odszuka w zakamarkach pamici tylko jedno zdarzenie: egzekucja Sacca i
Vanzettiego.
Rozlegy si oklaski. Rektor uniwersytetu podszed do katedry. Ucisn rk profesora i zwrci
si do sali:
Szanowni pastwo, profesor Dubovsky zgodzi si odpowiedzie na pastwa pytania.
Jason zacz przeciska si w kierunku drzwi. Z sali paday pytania.
Podkrela pan, e Malewicz by z pochodzenia Polakiem; czy to ma znaczenie dla jego sztuki i
teorii suprematyzmu?
Wspomniaem o jego polskich, katolickich korzeniach. Rosja to kraj prawosawny, w jzyku
rosyjskim, w przeciwiestwie do polskiego, nie istnieje sowo pochodzce od francuskiego
suprme
Wykadowca odpowiada na kolejne pytania.
Tak wic nie mona oddzieli rozwoju cywilizacji od rozwoju sztuki, ktra przecie jest
immanentn czci tego procesu.
Ale podlega zmianom. Czym innym bya sztuka dziewitnastego i dwudziestego wieku, czym
innym jest teraz, a tym bardziej czym innym bdzie za pidziesit czy sto lat powiedziaa
dziewczyna w kolorowym swetrze.
Co pani ma na myli, mwic, e inna bya sztuka dziewitnastego i dwudziestego wieku?
zwrci si bezporednio do dziewczyny.
No, na przykad Andy Warhol, wspomnia pan o nim i na przykad
I na przykad podchwyci profesor Corot albo Courbet. Malowanie obrazu jest
opowiadaniem historii, zawsze jakiej, o czym, o kim. Andy Warhol opowiada klarowne
historie o sobie samym, opowiada je obrazami, bardzo malarskimi obrazami wiata, jaki widzia,
ktry go otacza. By pejzayst, takim facetem w berecie, z palet w rku, przenonymi
sztalugami i drewnian skrzyneczk z farbami. Ustawia to wszystko i malowa z natury.
Z punktu, w ktrym sta, to, co widzia. Ten punkt, to, jak patrzysz i jak malujesz, jest swego
rodzaju umow. Warhol niczym si tu nie rni od Corota. Malowa rwnie czyste pejzae i
opowiada tak realistycznie jak Courbet: o czym, co widzia.
Na sali zapanowa gwar.
Rnica pomidzy Courbetem i jego kamieniarzami na polnej drodze czy porywem wiatru
zwiewajcym licie z drzew na wsi u Corota a Warholowskim krzesem elektrycznym czy butelk
coca-coli sprowadza si do sposobu obserwacji. Warhol uywa telewizora, czyli manipulatora
informacj na skal przemysow.
Kto gono si zamia. Dziewczyna nie dawaa za wygran:
No, chciaam powiedzie, e
Dubovsky przerwa jej:
Prosz pamita, e mwic o sztuce, musimy uwzgldnia kontekst. Skoro chcemy
rwnoczenie siga do przeszoci i ku przyszoci, naley zada pytanie, czy moemy mwi,
e
Moemy! krzykna dziewczyna. Sala wybucha miechem.
Przepraszam, ale chciaam powiedzie, e moemy, jeeli zdefiniujemy pojcie sztuki. Od
wczoraj wieczorem, wanie jej sowa znowu utony w miechu. Dubovsky podnis rk.
Pani od wczoraj, a ja cae ycie prbuj odpowiedzie na pytanie, czym jest sztuka. Ile czasu da
mi pani na odpowied? spyta z umiechem.
Pi godzin.
Kolejna salwa miechu.
Jest pani zbyt wymagajca. Tyle potrzebuj na wstp. Mwic powanie
Przerway mu oklaski.
arty artami, ale jestem pastwu, i pani w szczeglnoci, winien odpowied. Wiek dwudziesty
da artycie prawo do nieakceptowania ustalonych hierarchii, da mu wic prawo do ustanawiania
wasnych kryteriw wartoci. To prawo do wolnoci byo nadal wykorzystywane w dwudziestym
wieku do tego samego: poszukiwania prawdy, jak sztuka ma wyraa. Doszlimy jednak do
punktu, w ktrym sztuka zastpia badanie rzeczywistoci jej wsptworzeniem. Dubovsky
zawaha si. Czy wic wszystko jest sztuk? Nie zawsze. Proces owego ustanawiania hierarchii
wartoci odbywa si na drodze umowy. Pytanie brzmi, kto z kim t umow zawiera. Artycie
przysuguje prawo do powiedzenia: Ja si z wami tak nie umwiem, w tych zawodach nie bior
udziau. Jest to umowa co do pozycji: artysta ma prawo ukry si za szyb, zza ktrej obserwuje
otaczajcy wiat. Zada tu naley nastpujce pytanie: czy mona uzna za prawdziwe
twierdzenie, e afirmacja dziea sztuki dokonuje si poprzez samo jego zaistnienie?
Na sali zalega cisza.
Umowny jest kady kontekst kultury: komunikat sztuki o tyle przekazuje tre w niej zawart, o
ile zrozumiaa jest umowa, wedug ktrej sztuka funkcjonuje. To miaem na myli, przywoujc,
przyznam, prowokujco, Courbeta, Corota, a z nimi Warhola. Sposb zawierania owej umowy i
implikacje
Jeden z organizatorw wykadu podszed do profesora.
Naprawd, musimy ju koczy.
Szmer komentarzy przebieg przez tum suchaczy.
uprawianie sztuki z zainteresowania wiatem i fascynacji magi samej sztuki, z uomnoci
tego, jak ten wiat funkcjonuje, z obrony przed rzeczywistoci, ktra chce nami zawadn.
Sztuka jako czysta magia, wszechwiat rzeczy najwaniejszych i ostatecznych. Kady
obraz, kade dzieo sztuki jako prba opowiedzenia wszystkiego od pocztku, a malowanie
obrazw jako podr, z ktrej si nigdy nie wraca. Kady jest artyst wedug Beuysa prowokuje
pytanie: jeeli jestem, to co? Umowno hasa kady jest artyst zostaje poszerzona o
warunkowo pytania jeeli jestem, to co?. Jakie s konsekwencje tego, e jestem? A jeeli
jestem artyst, to co tym bardziej? Jakie s konsekwencje tego, e artysta jest? Z drugiej za
strony stwierdzenie kady jest artyst zostaje zamienione w pytanie, czy i jak mona go
stworzy. Czy Sztuka po filozofii Kosutha moe prowadzi do rozwaa o filozofii po religii, a
dalej, do koncepcji sztuki po religii? Artysta stwrc siebie samego? Jak daleko siga moliwo
kreacji i kiedy przestaje ona by prowokacj? I czy ta w ogle ma jeszcze sens?
Jason zerkn na zegarek.
Na wstpie wspomniaem, e sztuka nie deklaruje, co jest prawd, lecz ujawnia, jak prawda si
staje. Mwiem te o moliwoci badania relacji sztuki i religii i o sensie lub o braku sensu, o
prowokacji. Chciabym, abycie pastwo sami sobie sprbowali odpowiedzie na pytanie, czym
dzisiaj jest sztuka, jak peni funkcj spoeczn i jak jest odbierana. Na wykadzie wspomniaem o
Kandinskym. Jego wiara w malarza przyszoci, ktry dumnie konstruujc swoje dziea, buduje
nowe krlestwo: epok wielkiej duchowoci, bya pikna kontynuowa profesor. I doda: Jej
pikno polegao na zaoeniu, e w przyszoci nadal bd malarze.
Kto si zamia, kto zacz klaska.
A czym bdzie sztuka przyszoci, nie wiem. Dzisiaj rozbia zwierciado realnego, ale z
odamkw uoya inne: umowne. Dzikuj pastwu bardzo.
Rozlegy si gone oklaski.
Millington te zada sobie pytanie: I c on moe mie wsplnego z terrorystami, z handlarzami
broni, morderstwem, Serovem, Gradeem, Hamiltonem Croxem czy z operacjami tajnych sub?
Przywoa w myli twarze, pozy, sztuczne umiechy sztucznych zbw i falujce, przyprszone
siwizn sztuczne fryzury politykw, ich wyuczone na pami okrge zdania i ukradkiem czytane
z kartek frazesy i pomyla, e facet, ktrego sucha ostatnie dwie godziny, pochodzi z zupenie
innej planety.
Nic odpowiedzia na zadane samemu sobie pytanie. Zszed marmurow klatk schodow i
opuci mury uniwersytetu.
sposobem uprawiania polityki. Fabrykowano dowody pospolitych przestpstw, aby ludzi wizi i
kompromitowa; niektrzy uciekali w samobjstwo. Mnie si udao. Jednak nie zostawili mnie w
spokoju nawet na Zachodzie; dostawaem podejrzane propozycje, dziwne listy i telefony. Profesor
dopi kaw. Nigdy im si nie daem. Komunizm pad, moja ojczyzna jest dzi wolnym
demokratycznym pastwem, a ja teraz w Nowym Jorku daem si gos mu si zaama.
Profesorze, yjemy dzi w skomplikowanym wiecie; nieatwo odrni ziarno od plew. Moe
wam wtedy, w komunizmie, paradoksalnie, atwiej byo wybiera, bo wiat by czarno-biay.
Niech pan spojrzy na to inaczej: jakie to cenne, e wanie pan zwizany jest z t galeri i e moe
pan nam pomc. A chodzi o sprawy naprawd wielkiej wagi. Jest pan czowiekiem
spostrzegawczym
Jak si wanie okazuje, wrcz przeciwnie!
Jestem odmiennego zadania. Prosz wic, niech pan postara si skoncentrowa i przypomnie
sobie ostatnie dwa miesice, wszystko, co wzbudzio paskie podejrzenie, co pana zaniepokoio,
zdziwio.
Dubovsky zastanawia si.
Moe To jedyna rzecz, jaka mi przychodzi do gowy.
Tak?
Christo.
Sucham?
Gdy zaczem prac w galerii ponad dwa miesice temu, pracowa tam mody czowiek O
Boe! To straszne, e Mark Sheltam nie yje. Zamordowany!
Tak, zgadza si.
Profesor westchn.
Wanie on odebra przesyk z Parya. Zasiedziaem si wtedy duej w galerii, pamitam, by
ciepy wieczr.
Niech pan opowie wszystko po kolei.
Ta przesyka to bya dua skrzynia. Wspomniaem, e by ciepy wieczr, i wyszedem na
zewntrz rozprostowa koci. Wanie adowali t skrzyni podnonikiem, ktry z trudem j
dwiga.
Skd pan wie, e z trudem?
Prbowa, ale nie da rady, kierowca zwikszy obroty, a z rury poszed dym, i wtedy dopiero
skrzynia si uniosa. Nie miaoby to adnego znaczenia, gdyby Mark nie powiedzia mi wczeniej,
e nie wydaj na zakupy zbyt wiele.
Tak?
Autorem tych prac by Christo, a skrzynia bya naprawd dua. W takiej skrzyni musiao si
zmieci, bo ja wiem, pidziesit, moe sto rysunkw. A jeden moe by wart nawet kilkaset
tysicy dolarw. Warto tej przesyki to musiay by grube miliony. Co mi si nie zgadzao i
postanowiem o to zapyta Marka, tak przez ciekawo.
I co powiedzia?
Ju nie miaem okazji, nie przyszed do pracy, pniej zastpi go pan Kenneth. A ta sprawa
wyleciaa mi z gowy.
Kiedy to byo? Pamita pan dat? spyta Millington, cho podejrzewa, e zna odpowied. By
przekonany, e wanie w tym momencie chwyci trop. e profesor wanie wrczy mu klucz do
tej sprawy.
Mniej wicej dwa miesice temu, musiabym sprawdzi profesor zmarszczy czoo w
zakopotaniu, jakby dokadne podanie daty miao zmy z niego jakie winy. Opowiada jeszcze o
innych wydarzeniach, aby ucili dat, lecz Millington ju go nie sucha tak uwanie. Wyj
palmtop i wpisa: skrzynia okoo 6615 stp, ponad ton, odebra Sheltam przed mierci.
Jest pan pewien, e z Parya? spyta, nadal trzymajc w rku palmtop.
Absolutnie. Widziaem naklejk na skrzyni.
Do kogo bya adresowana?
Do galerii, bez nazwiska.
Na klawiaturze palmtopa Millington dopisa: z Parya do Future Art, pilne.
Nie pyta ju wicej o t spraw. Profesor nadal opowiada o galerii i rynku sztuki, a Millington
pooy palmtop przed sob i mimowolnie zerka na jego niewielki ekran. Gdy kelnerka
przyniosa nastpn kaw, dosta odpowied: numery przesyki, dane nadawcy, wag i zawarto
wedug listy przewozowej i dokumentw celnych.
Czy zna pan t galeri? Millington pokaza ekranik palmtopa z nazw galerii i niewymawialn
nazw ulicy w Paryu.
Ale oczywicie, i adres si zgadza, na rue Quincampoix s same galerie.
Przesyka zawieraa dziesi prac powiedzia Millington, odczytujc dalsze szczegy z
ekranu cztery rysunki i sze beczek.
To jakie nieporozumienie Dubovsky krci z niedowierzaniem gow.
Dlaczego?
adna galeria nie sprzedaje materiaw, z ktrych Christo wykonuje prace. Przedmiotem obrotu
s jego rysunki, projekty, dokumentacja. Co prawda, artysta umieszcza na rysunkach fragmenty
materiau, w ktry obiekt by zapakowany, ale to tylko z niedowierzaniem patrzy na
Millingtona. Jest pan pewien? To byy beczki?
Tak wynika z dokumentw.
Nie sdz, eby to byo moliwe. Znam prac Christo, w ktrej uy beczek, z pocztku lat
szedziesitych, ale
Tak?
Zastawi ulic Wytumacz: w 1961 roku podzielono Berlin powsta mur. Na pocztku
szedziesitego drugiego roku w Paryu nasiliy si protesty przeciw wojnie w Algierii, doszo
do zamieszek. Christo, wwczas mody artysta, zbudowa rodzaj barykady w centrum Parya na
rue Visconti: uoy w poprzek ulicy beczki po oleju. Prac t nazwa Iron Curtain. Trwao to
tylko kilka godzin.
Co si mogo sta z beczkami?
Nie mam pojcia! Ale nie wierz, eby byy przedmiotem obrotu na rynku sztuki. To bzdura!
Jason spojrza na zegarek. W Paryu byo wczesne popoudnie.
Czy moe pan zadzwoni do tej galerii w Paryu?
Oczywicie, znam dobrze waciciela. Czy ma pan numer?
Pitnacie minut pniej opucili kawiarni. Profesor zosta poinstruowany, jak ma si dalej
zachowywa w galerii i co zrobi, gdyby kontaktowali si z nim jej waciciele. Jason wsiad do
czekajcego w pobliu lincolna. Sign po telefon.
Posuchaj, Frank, kupi cztery drogie rysunki i sze kolorowych zdj beczek, po niecae sto
dolcw kade. Kaza kad prac dokadnie opisa i dla kadej zaatwi co. Podejrzewam, e na
oryginale zamieni sowa zdjcie beczek na beczki i w ten sposb to wysa. Znajd te beczki.
I mionika rysunkw. Kto to?
A jak mylisz? Twj kumpel Serov.
poczeka p godziny najpierw zadzwoni jeden telefon, wywietli si numer, zadzwoni na ten
numer z nowego aparatu, po rozmowie go wyrzuci. Tak samo zrobi jego rozmwca, pionek
ustawiony we waciwym miejscu szachownicy. W rozmowie Serov oceni jego pozycj, si,
przydatno. I dopiero wtedy zadzwoni do Lungerda nastpnego pionka.
Zda sobie spraw, e ci dwaj, z ktrymi bdzie rozmawia, to zupenie powane figury.
Wykonujc nimi ruchy, powinien by ostrony.
Byli ju na M4.
Prosz nie przekracza dozwolonej szybkoci.
Tak jest, sir.
Pozostawaa kwestia paszportu. Mia cztery faszywe, a waciwie trzy; z jednego ju dawno
zrezygnowa z oczywistych wzgldw wystawia go kiedy Agencja. Drugi przygotowano mu
na Bliskim Wschodzie. Nie uywa go, nie mia do tych ludzi zaufania. Pozostae dwa zdoby
sam. Obydwa brytyjskie. Wystawiono je ludziom do niego podobnym. Jeden z nich nie y
Serov sam go zabi. Zgin, bo by zbyt spostrzegawczy zauway, jak skradziono mu paszport.
Drugi y, bo by mao spostrzegawczy by niewidomy. Tym razem uyje jego paszportu.
Pocztkowo uywa dokumentu zabitego mczyzny nazwiskiem Parker. Miao to t zalet, e
martwi nie gadaj, ale i wad ju nie podruj. A policja brytyjska robia si ostatnio coraz
bardziej skrupulatna. W dodatku w tym paszporcie byo zdjcie Jonathana Parkera z wsami i
Serov musia je zapuszcza albo dokleja, a nie lubi ani jednego, ani drugiego.
Dlatego od pewnego czasu uywa paszportu niewidomego.
Telefony milczay. Rozwaajc moliwo krtkiej wizyty na Wschodnim Wybrzeu, bra pod
uwag swoje bezpieczestwo. Planujc t operacj, stworzy doskonay system zabezpiecze.
Jeeli jankesi co zwsz, jeden z tych telefonw zadzwoni.
W samochodzie by jeszcze kto, nie wiemy kto. Z Sheltamem wie si jeszcze sprawa kancelarii
prawniczej. Pracowa dla Abbytray, Lynch & Weirman. Ale Samuel Abbytray ma ponad
osiemdziesit lat i jest chory, Donald Lynch nie yje od kilku lat, a jego syn, te adwokat, czy
raczej byy adwokat, jest alkoholikiem i narkomanem. Kancelari prowadzi Thomas H. Weirman.
Wanie si dowiedziaem, e pan mecenas zmieni kilka lat temu nazwisko, po lubie z pann
Juli Weirman przyj jej, a swoje skrci do H. Poprzednio nazywa si Hayes.
Thomas Hayes? Ten sam przerwaa Emma Fletcher-Ray.
Ten sam, ktry wybroni tych onierzy i ktry broni Stanforda Gradea. Znikn z Filadelfii
tydzie temu, nie mona go namierzy. Wiemy tylko, e zmieniono nazw kancelarii na Lynch,
Weirman & Davenport. Nowym partnerem jest Kenneth Davenport, zatrudniony na miejsce
Sheltama w Future Art Gallery. Teraz o galerii ale, czy mog? Millington spojrza na Nancy
Raymond.
Kaw? Ju przynosz.
Dzikuj. Rozmawiaem z profesorem
Zaraz, zaraz przerwa mu Frank co tu si nie zgadza. Jeeli adwokat Abbytray jest ciko
chory, ale yje, to dla utrzymania pozorw jego nazwisko nie powinno znikn z nazwy
kancelarii. A pozostao tego Lyncha, ktry, jak mwie, zmar.
yje jego syn.
No wanie, powinnimy zacz Frank.
Jest twj przerwa mu Millington z umiechem. Wracajc do Dubovskyego, nie wierz,
eby mg z tym mie co wsplnego. Galeria wysaa do Kuwejtu wystaw prac modego artysty.
Profesor ma wtpliwoci co do sensu tego przedsiwzicia. Wysyki dokonano w dwch partiach.
Cz dwa miesice temu, zaatwia to Sheltam tu przed mierci, a reszt Davenport dwa
tygodnie temu. Sheltam zajmowa si przed mierci jeszcze jedn spraw: odebra przesyk z
Parya z pracami Christo.
Tego, co w Central Parku ustawi pomaraczowe bramki? Czy on ma jakie nazwisko?
zainteresowa si Chris Sally Johnston.
Javatcheff, z pochodzenia Bugar. Mog skoczy? Serov kupi w pewnej galerii w Paryu
zdjcia beczek, ktrych Christo uy w jednej ze swych prac. Przed laty zastawi nimi w poprzek
parysk ulic i nazwa to Iron Curtain, przyznam, e pomys mi si podoba. Natomiast przesyka
zawieraa nie zdjcia, lecz jak wynika z dokumentw, same beczki. Uzgodniem z Dubovskym, e
zostanie dzisiaj duej w galerii i wpuci kogo od nas po wyjciu Davenporta. Harry nie moe si
dosta do komputera w galerii, od wczoraj jest wyczony. Dobrze by byo tam poszpera, moe
co w papierach
Sam si tam wybior powiedzia Frank to gdzie niedaleko. O ktrej Davenport wychodzi?
Okoo osiemnastej, profesor da mi zna. A przy okazji, Frank, we Francji jest teraz pora
niadania. Zadzwo do tego komandosa, ktry ustrzeli Afgaczyka z lalk. Znacie spraw?
Potaknli gowami. Jason mwi dalej:
Ashby swoimi kanaami zaatwi, e facet z tob pogada, a ja te musz zaatwi par telefonw.
Zrbmy przerw.
Millington wsta.
Przepraszam, szefie nosowy gos zatrzyma Millingtona mwi pan, e Thomas Hayes
znikn. Chris Sally Johnston zadziwiajco sprawnie wciska grubymi paluchami klawisze.
Dwa dni temu, w rod, ledziem Gradea, prosz spojrze.
Kady spojrza w ekran swojego komputera. Na schodach restauracji stao trzech mczyzn.
No przecie mwi, e wszystko, ale chc dosta to, co mi si naley zrobiem swoje.
Posuchaj i nie wciekaj si. Nie tak si umawialimy. Na patriotyzm mnie nie wemiesz. Ju
swoje dla kraju odpracowaem, teraz dziaam na wasny rachunek. Nie dostaem jeszcze
poprzedniej
Czekaem na potwierdzenie przelewu i nic, teraz wol gotwk. Poza tym miae mi podrzuci
troch dla tego zboczeca
Jak to inaczej to zaatwisz?
No, dobra, niech bdzie, byleby dosta, obiecaem mu. Mam te co dla ciebie w prezencie.
Odbieram dzi w nocy ten zom. Przeka go jutro twojemu czowiekowi, jeeli bdzie mia dla
mnie kas, tak jak si umwilimy.
Tak, dla ciebie. Cakiem gratis, mwiem przecie, e to prezent. Posuchaj, Davenport nie
wytrzymuje, co zwszy.
Nic takiego, po prostu zrobi si nerwowy. Nie podoba mu si ten twj facet, ktrego wysae
do galerii
Mam jeszcze co. To spotkanie z prezydentem nie wyszo, ale mam fotk, t, co chciae.
Nie, z rodzinnego archiwum, sprzed lat, przeka j razem z tymi klamotami. Ten twj
czowiek, ktokolwiek to jest, niech si do mnie odezwie albo daj do niego numer.
I jeszcze dwie sprawy, ktre mi nie daj spokoju Frank na chwil zawiesi gos. On ma plan
awaryjny.
Moe powinnimy jak najszybciej ktrego z nich zatrzyma i co wydusi prbowa
podpowiedzie Chris Sally Johnston.
Wtpi, eby ktry z jego ludzi cokolwiek wiedzia. On uruchomi plan awaryjny w ostatniej
chwili, jeeli zorientuje si, e co jest nie tak.
A ty w Brukseli wczy si do rozmowy David miae jaki plan awaryjny?
To co innego. Wykorzystalimy okazj. Tutaj te okazje kto zaprojektowa i wanie s krok po
kroku realizowane.
A ta druga sprawa?
System bezpieczestwa, powiedzmy: ostrzegawczy.
Gdyby wpad ktry z jego ludzi? w gosie Clary zabrzmiaa niepewno.
O tym i tak bdzie wiedzia. Myl o systemie wczesnego ostrzegania. Podejrzewam, e
cwaniaczek chce wiedzie, kiedy trafimy na jego trop.
Moe ma kogo w Agencji, w kocu kiedy dla nas pracowa.
Sprawdzamy ludzi odezwa si Millington z ktrymi mia kiedykolwiek kontakt.
A kto z gry? niemiao zapyta Sally Johnston.
Ma na myli Craystonea dopowiedzia Frank.
Wyjecha.
Aha.
Millington zamieni jeszcze kilka zda, poegna si i wyszed.
Frank odprowadzi go do windy.
Jak ci idzie w Waszyngtonie?
Przekonaem Starego, Malcolma i Bedokyego. Pozosta jeszcze prezydent. Skd wiedzielicie,
e Grade tego wieczoru, przedwczoraj, bdzie jad kolacj wanie tam?
Zarezerwowa stolik ze swojego telefonu odpowiedzia Frank.
Na swoje nazwisko?
Nie, Warder.
Czy Harry o tym wie?
Na pewno, wszystkie materiay id do was.
Kryptonim dla akcji. Masz jaki pomys?
Frank wzruszy ramionami. Nie przychodzi mu aden do gowy, a przypomniay mu si
rozmowy sprzed bardzo wielu lat na kampusie w Austin.
Rita?
Bez Numer Jeden? umiechn si Jason. Kryptonim rwnie dobry jak kady inny, ale
wiadczy o zaangaowaniu Franka. Niestety, zauway rwnie co, co go zaniepokoio: gboki
smutek w oczach Franka. Zbyt dobrze go zna. Natomiast z przyjemnoci odnotowa, e David
Braven nie paln niczego w swoim stylu. I cay czas siedzia obok Clary Byrne.
W kocu by spostrzegawczy.
I co? Raz na rok odwiedziny? ycie rodzinne jak hotel na godziny?! Jak moesz tak mnie
traktowa? Kto ja jestem? Czym zasuyam?
Bagam, Sue, porozmawiajmy powtrzy z rozpacz. Ruszy niepewnie w jej stron.
Mina ich znw jaka przytulona para.
Nie moesz tak odej! prbowa wycign rk, jakby chcia j obj, zatrzyma.
Nie mog?! Ja nie mog? Chyba artujesz! Po tym, co ty
Sue, prosz, wyjani. Bezradnie opuci rce. Skd wy tutaj? Co tu robicie?
Przeprowadziymy si do Nowego Jorku oznajmia Toya wyniosym tonem, jakby prbowaa
przej inicjatyw: Miaymy ju do dziadkw. S starzy i zrzdz.
Toya, jak moesz! Susan wzia j za rk, eby odej.
W Nowym Jorku jest fajnie. Toya nie ruszya si z miejsca. Ale ty le zrobie! Mamusia si
na ciebie gniewa wykrzywia buzi w podkwk. Ja te!
Bagam! Wszystko wam wytumacz. W przyszym tygodniu wita, mam co od witego
Mikoaja.
A co? ciekawo dziecka wygraa z paczem.
Przywiozem z Europy. Zobaczysz, niespodzianka.
W kieszeni zadzwoni mu telefon. Nie odbiera. Prbowa umiechn si przepraszajco do
Susan. Znaa ten wyraz twarzy a za dobrze.
Musz i, przepraszam.
Susan odwrcia wzrok, zawsze tak byo; pilny telefon, jakie wane sprawy
To my musimy i, bo si spni na lekcj. Toya nie dawaa za wygran, dzielnie zmagajc
si ze zami.
Spojrza pytajco na crk.
Ucz si francuskiego, je parle franais comme mon pre urwaa niepewnie.
Cest formidable! Je te tlphone demain.
Frank przytuli j na moment, zwrci si do Susan.
Widzimy si przed witami, dobrze? Prosz
I odszed, czujc, e znowu wszystko poszo nie tak.
Susan rzucia za nim z wciekoci:
Cay ty!
I pod nosem, do siebie:
Porozmawia! wita! Niespodzianka! A jak przychodzi co do czego, wszystko jest waniejsze
ni my!
Zawsze tak byo. Nigdy nie bya dla niego wana. Ani ona, ani dziecko. Wzia crk za rk,
drug doni otara z. Wiedziaa, e nie zadzwoni. Nie zna ich telefonu, komrkowy te
zmienia. I nawet nie zapyta. Z jej rodzicami od lat nie mia kontaktu; tylko oni mogliby mu
poda Nie zauwaya, e i maa odwrcia twarz, starajc si ukry pacz.
***
Przeszklony front galerii Future Art dostrzeg z oddali, ale nie uwolni si jeszcze od sw, ktre
usysza, i tych, ktre sam wypowiedzia od dawna ju wszystko, co mwi i co robi jako m i
ojciec (i czego nie robi, doda gwoli sprawiedliwoci), obracao si przeciwko niemu, przeciw
nim.
Jaki mczyzna sta na chodniku, zagldajc do rodka.
Jak to jest, e najpierw dwoje ludzi rozumie si nawet bez sw, a potem nie wiadomo kiedy i
czemu wszystko zaczyna ich dzieli, kade sowo czy gest staje si kolejnym ciosem?
Podszed do drzwi. Siwiejcy gentleman patrzy na Franka zza okularw w zotej
oprawie. Powiedzia:
Ju zamknite. I odwrci si.
Oczywicie, e nie by bez winy.
Ja a moe moja praca. Do tego!
Zawsze, kiedy by w akcji, musia si odci od caej reszty wyczy, jak chirurg, ktry
wkadajc na twarz mask, zapomina o wszystkim, co nie jest przedmiotem zabiegu
operacyjnego. Niczym onierz, gdy nakada hem na gow.
Drzwi rzeczywicie byy zamknite i Frank nacisn dzwonek. Pojawi si ochroniarz i wpuci
go.
Profesor czeka na pana.
Szed zamylony wrd obrazw.
Ten facet przed galeri. Ju go gdzie widziaem.
Min pierwsz sal.
Znam t twarz, ten mikki akcent!
Zatrzyma si.
Pocig z Bazylei do Zurychu, sklep wolnocowy sta obok Croxa i co kupowa przede mn, by
w samolocie z Zurychu, czekalimy na odlot. Cholera jasna!
Moda kobieta umiechna si do niego, wskazaa biae drzwi:
Pan do profesora?
Gwatownie zawrci i przebieg przez puste sale galerii.
Przecie ten czowiek moe by kluczem! Kim jest? Czy kierowa akcj w Europie? Kontrolowa?
Frank byskawicznie przypomina sobie sytuacje, w ktrych si spotkali, stara si wydoby z
zakamarkw pamici rysy jego twarzy. Musi go zatrzyma! A moe ledzi? Wezwa wsparcie?
Sally i Dave s blisko, w kilka minut zesp bdzie gotowy, Jason przerzuci dodatkowych ludzi,
zorganizuj sie, z ktrej nie wymknie si Wybieg na chodnik. Spojrza w lewo, w prawo.
By w jasnym paszczu? Nie mia nakrycia gowy, siwiejcy, okulary w zotej oprawie.
Bieg do rogu ulicy, potrcajc kogo. Rozglda si. Zwolni, przeczesywa wzrokiem kady jard
chodnika, na uamek sekundy zatrzymywa wzrok na kadym mczynie. aden nie by siwy,
aden nie mia jasnego paszcza. Zatrzyma si i jeszcze raz obrci dookoa, penetrujc ulice.
Nikogo podobnego nie byo.
Wrci do galerii.
Obiecaem panu Millingtonowi, wic bardzo prosz. Dubovsky wskaza gabinet.
Bardzo mi mio, profesorze. Dzikuj, e powica mi pan czas.
Stali w drzwiach, troch niezrcznie. Frank stara si skoncentrowa, jakby nie bardzo wiedzia,
po co tu przyszed. By jeszcze zdyszany i prbowa wyrwna oddech.
Pan Millington to ciekawy czowiek. Pan jest jego partnerem, zrozumiaem?
Zastpc, raczej, ale przyjanimy si od lat. Mwi, e by na pana wykadzie. Zazdroszcz.
Nie mg odpdzi myli o siwiejcym mczynie sprzed galerii.
Przepraszam, zamyliem si. Czytaem pana ksik o suprematyzmie. Fascynujca.
Doprawdy? To dla mnie komplement. Panowie, rozumiem, reprezentuj sprawy bezpieczestwa
narodowego. Co pana w niej zainteresowao?
Frank potrzebowa chwili, eby sobie przypomnie.
Nie spodziewaem si, e sztuka moe oddziaywa tak osobicie. e obrazy tak silnie
dziaaj. Ten mia tytu Dziwne przeczucia albo
Mog tylko powiedzie, e syszaem, e praca Nam June Paika ju przysza, zdaje si,
przedwczoraj, i miaa zosta od razu wysana.
Szli przez sal wystawow, wok stay skrzynie. Ju mieli si poegna, gdy odezwa si
ochroniarz:
Przepraszam, panie profesorze, ale przypadkowo usyszaem. Jeli te stare telewizory to ten
Nam
Nam June Paik?
No tak, wanie, skrzynia jeszcze stoi w magazynie.
Tak? profesor nie wydawa si t informacj zainteresowany.
Miaem w rod w nocy dyur i jaki facet z ubezpiecze przyjecha przed pnoc, otwiera
skrzyni.
Ta informacja zainteresowaa za to Franka, chocia nigdy nie sysza wymienionego nazwiska.
Nie miaby pan, profesorze, nic przeciwko temu, ebymy tam zajrzeli?
Oczywicie profesor zerkn na zegarek chocia powinienem ju i. On panu pokae.
Jak wyglda ten facet, ktry wtedy w nocy, w rod, otwiera skrzyni?
Taki niski, barczysty
***
Wrd wiejskich domw i stadnin przy bocznej drodze na granicy hrabstw Fairfax
i Loudoun w stanie Wirginia na parkingu obok stacji benzynowej staa brzowa furgonetka.
Kierowca wysiad, przecign si, wyj szmatk i starannie czyci szyb. Usysza w
suchawce:
Jedzie, dwie minuty.
Usiad za kierownic. Uruchomi silnik. Kabin kierowcy odgradzaa metalowa przegroda.
Rozsuno si w niej okienko. Wrd sprztu elektronicznego przed pulpitem z monitorami
siedziao dwch mczyzn ze suchawkami na uszach.
Przejechaa ciarwka, za ni radiowz. Szybka za gow kierowcy zamkna si. Kierowca
usysza w suchawce:
Ju jest.
Ruszy. Przejecha czerwony pontiac.
Przyspieszy, mwic do mikrofonu:
Tu jedynka, ruszyem za obiektem.
Usysza w suchawce:
Siedemset jardw, tak trzymaj.
Jak dwjka? zapyta gos w suchawce.
Pi minut za nami.
Kilka minut pniej usysza:
Uwaga, zatrzyma si. I po chwili: Ruszy, moesz jecha.
Informacje podawali ludzie zza metalowej przegrody ledzili ruch migajcego punktu na
ekranach monitorw. Naniesiony na plan okolicy, odtwarza tras czerwonego pontiaca.
Skrca w prawo, p mili.
Nie jedzie do domu?
Na to wyglda. Dwjka, zgo si.
Patrick Bessoni wjecha do miasteczka. Mija zakady przemysowe, blaszane baraki. Zapali
kolejnego papierosa, rce mu dray. Czu narastajce podniecenie. Dawa te o sobie zna
niepokj: A jeli Grade si wcieknie? Ale przecie obieca, e dzisiaj
Zwolni, skrci na parking. Nie zatrzyma si przed gwnym wejciem do dyskoteki. Reflektory
wydobyway z mroku kolorow kul, obracajc si nad ozdobionym girlandami wejciem.
Odbijajce si w niej promienie rozwietlay parking, kilka samochodw i magazyny na tyach.
Zatrzyma si wanie tam, obok srebrnego lexusa. Wysiad z niego Stanford Grade.
Na plac wjechaa brzowa furgonetka. Mina czerwonego pontiaca i srebrnego lexusa i skrcia
za rg magazynu. Przejechaa przez zaplecze zastawione skrzyniami i kontenerami i wrcia na
szos. Grade i Bessoni widzieli rozgldajcego si na boki kierowc. Patrzyli za odjedajc
furgonetk, a jej tylne wiata zniky na szosie.
Nie zauwayli, e tymczasem na przeciwlegym kracu parkingu zaparkowaa niebieska
furgonetka z wyczonymi wiatami. Na bokach miaa nazw firmy remontowej, a na dachu
aluminiowy baganik z drabin i paskim pojemnikiem, ktry mg zawiera narzdzia.
Ale nie zawiera.
Gdy Grade i Bessoni obserwowali znikajce wiata brzowej furgonetki, paski pojemnik unis
si nieznacznie i obrci o kilka stopni.
Widziae j przedtem? Jechaa za tob? spyta Grade, wskazujc na szos, gdzie znikna
brzowa furgonetka.
Nie, nie, na pewno nie.
Jeste pewien?
Dwa razy stawaem, jak kazae. Nikt za mn nie jecha.
Grade rozejrza si po okolicy. Nie dostrzeg nic niepokojcego.
Masz?
Mam, ale nie mogem wywie. Bya kontrola, wpadli jacy faceci.
Jacy faceci? Co za kontrola?
Duperele, jakie instalacje, papiery.
Byli u ciebie?
Nie, nawet ich nie widziaem. Oni mnie te nie. Chopaki mi opowiadali, e czepiali si
mundurw, wiesz, jak to w wojsku. Ale postawili wartownika. Nie miaem jak tego schowa do
auta.
To do dupy. Zimno, chodmy std.
No wanie
Co wanie, co e si tak napali!
Podeszli do metalowych drzwi za schodami na ramp zaadunkow. Grade uderzy w drzwi
pici.
Uchyliy si, pojawia si nalana twarz. Wyszed potny, gruby typ w podkoszulce. Grube jak
uda ramiona pokryway tatuae. Przepuci wchodzcych, rozejrza si po placu i zatrzasn
drzwi. Przeszli korytarzem do schodw, osiek zosta przy drzwiach. Weszli na gr, zapukali.
Kto im otworzy, weszli do pokoju. By tam elegancik w biaym garniturze i kolorowej koszuli
rozpitej pod szyj. Zdecydowanie mniejszy od tego przy drzwiach. Za to uzbrojony: z kabury
przy pasku wystawa pistolet. Otworzy kluczem drzwi do kolejnego pokoju. Panowa tam
pmrok. Nie byo okna, palia si lampka na stoliku. Przy nim staa dziewczynka, czarnowosa,
Azjatka, miaa moe dziesi lat, nie wicej. Grade przytrzyma Patricka Bessoniego za ramiona,
od tyu.
Bdzie twoja, jak dostarczysz towar.
Odwrci Bessoniego i wypchn go z pokoju. Osiek przy drzwiach zarechota:
Co? Nie byo zabawy? Moe sam skorzystam!
Nie twoja sprawa! burkn Grade. Wyszli na zewntrz, rozmawiali jeszcze chwil i rozjechali
si.
***
Uprzejmie prosz, panie Warder.
Recepcjonista poda klucz i spojrza w ekran pod lad recepcji.
Rachunek paski brat opaci z gry. Gdyby pan lub paska crka czego potrzebowali, prosz
dzwoni.
Czy jest barek?
Oczywicie, w sali kominkowej. Jest te lodwka przy jacuzzi, czeka powitalna butelka
szampana.
To wietnie. Czy posiki mog by dostarczane do domu?
Jak pan sobie yczy. Powiem, jak trafi recepcjonista wyszed zza lady prosz min
budynek basenu i alej do koca. Paski dom jest ostatni po lewej, z najpikniejszym widokiem
na jezioro.
Przyj banknot, ukoni si.
ycz miego wypoczynku w naszym orodku.
Lubi starszych klientw z crkami.
Hamilton Crox wsiad do samochodu, pooy Annie rk na kolanie.
Do poniedziaku rano nikt nam nie zakci spokoju.
Jeste cudowny.
Gdy ruszy, niezauwaalnie westchna.
***
Dwjka, gdzie jeste?
P mili za obiektem. Wjedamy na przedmiecia. A ty?
Nieca mil za wami.
P godziny pniej czerwony pontiac zatrzyma si przed parterowym domkiem w bocznej ulicy.
Patrick Bessoni wszed do domu i po chwili zapaliy si wiata. Podszed do okna, wyjrza na
zewntrz. Po drugiej stronie stay dwa samochody: stary pick-up i brudna furgonetka z drabin na
dachu. Bessoni poszed do kuchni, przynis dwie puszki piwa, uruchomi odtwarzacz i zasiad w
fotelu przed telewizorem. Zapali papierosa i gboko si zacign.
Paski pojemnik na dachu furgonetki nieznacznie si obrci.
Po godzinie mczyzna w obrotowym foteliku zerwa z gowy suchawki.
Ju nie mog tego sucha, co za zboczeniec! Teraz ty poda suchawki drzemicemu koledze.
Musz si przej.
Uwaaj, eby ci nie zauway.
On niczego nie zauway. Jedynka, gdzie jestecie?
Nie ruszalimy si.
Id do was, niech kto mnie zmieni.
Uchyliy si tylne drzwi furgonetki. Mczyzna w ciemnej kurtce i wenianej czapce wysiad i
ukry si za samochodem. Odczeka chwil i poszed skrajem toncej w mroku ulicy.
***
Zaskrzypiay drzwi. Gordon Stocky odoy rubokrt.
Witam federalnych!
Cze. David Braven wszed do garau.
Rozmawiali kilka minut.
Dostaem potwierdzenie z Niemiec, z fabryki. Zaraz po witach wyl czci, super.
Rozumiem, e ju wicej nie bdziesz zamawia. Nie s tanie.
Wreszcie mam porzdnego sponsora zamia si Stocky.
Powiedz, gdzie kupujesz komputery do swojego auta.
Do tego? pokaza na stojcy w gbi rajdowy samochd. Nigdzie, uywam seryjnego.
A gdyby chcia
Tylko chip si wymienia.
A skd si go bierze?
Jest duo firm, tutaj i w Europie; to prosta sprawa. Dlaczego pytasz?
A jeeli taki komputer no, wiesz, chciaby bardziej przerobi?
Ale po co?
eby mu zmieni oprogramowanie albo eby wsppracowa z innym.
Posuchaj, w samochodach Formuy 1 stosuje si specjalne komputery i cay system sterowania
radiowego i cznoci satelitarnej. W samochodach takich jak ten wskaza rk za siebie
uywa si seryjnego komputera, zmienia si tylko chip.
Powiedziae sterowania radiowego?
Tak, dziesitki informacji s wysyane na bieco do padoku, tam szef mechanikw widzi to na
komputerze i moe dobiera parametry, zmienia ustawienia.
Jak to? W czasie wycigu?
Oczywicie, przecie kierowca nie ma czasu. Jadc sto mil na godzin na zakrtach, a dwiecie
na prostej, nie zdysz nawet dobrze spojrze na te zegary, kontrolki. Jedyne, co moesz dostrzec,
to zmian koloru na czerwony, gdy dochodzisz do granicy obrotw silnika. A jak auto staje na
tankowanie czy zmian opon, trwa to dziesi sekund. Ferrari potrafi w pi.
W pi sekund zatankowa?
Zatankowa i zmieni opony.
David pokrci gow.
A kto robi takie komputery?
Zespoy fabryczne. Poza tym tylko kilka firm na wiecie.
Znasz je?
Syszaem o nich, na przykad brytyjski Wood & Douglas. Jest te jaka firma w Niemczech.
Mog sprawdzi. Domylam si, e chodzi ci o tak, ktra zrobiaby co takiego.
Tak jakby.
Poszperam, podzwoni. Wyl ci mailem.
Wyszli przed gara. David co sobie przypomnia.
A nie spotkae si ze skrtem BDA?
Pewnie, e tak. Uywaem go wiele lat temu.
A co to jest?
Silnik Forda. Belt Driven Model A. Jakby chcia, jeszcze jaki tam znajd wskaza rk na
zom w krzakach.
***
Praca bya ju na ukoczeniu.
W hali magazynowej stay dwa metalowe puda tego koloru. Napisy mwiy, e zawieraj
urzdzenia pomiarowe.
W rzeczywistoci wypenione byy obymi pojemnikami. Rzekome urzdzenia pomiarowe
posiaday po bokach otwory, z ktrych wystaway kocwki ze zczkami.
Zadzwoni telefon. Lungerd odebra.
Sucha chwil, po czym powiedzia podniesionym gosem:
Tak, zrozumiaem, za dwie godziny.
Ernest spojrza na niego.
Co si, kurwa, gapisz? Do roboty! Wyjedam.
Co jest?
Nic, tylko ten jebany cie na parkingu si dziwi, e nowe furgonetki firmy do rozwoenia
dekoracji witecznych stoj cay czas i nie pracuj.
Co mu powiedziae?
e Chiczycy nam zabrali zamwienia.
I co?
Nic. Powiedzia, e ci Chiczycy s wszystkiemu winni. Daem mu kilka piw.
Dobra. Co dalej?
W tej furgonetce, co j wziem na farm, zainstalowaem t ostatni beczk, jak kazae. Jest
zablokowana, nie drgnie w czasie jazdy. Dwa kable, zaizolowane, poprowadziem do kabiny.
Mam te ten zapalnik, wszystko gotowe.
No to dobrze, Karl, dobrze dziaasz. A teraz suchaj dalej. Jutro jedziesz do Waszyngtonu,
zaatwiasz wszystko, nie zostajesz tam ani sekundy duej. Jak tylko skoczysz, wracaj
natychmiast na farm. Natychmiast. Jasne?
No pewnie, w Nowym Jorku moe by niezy chlew! Rozemia si nerwowo.
Wanie, a tam gdzie jest chlew, tam nas nie ma. Podstawowa zasada.
Dobre. Lungerd pokiwa gow z aprobat.
Znowu bdziesz mia pi godzin jazdy albo wicej.
Mwie ju. Dam rad.
A teraz najwaniejsze powiedzia Serov goniej i pochyli si do przodu. Unis rk i
wskazujcym palcem wycelowa w Lungerda. Podam ci plan awaryjny. A nawet dwa plany.
Jeste dowdc. Serov dgn powietrze palcem w kierunku Lungerda i powtrzy jeszcze
goniej: Jeste dowdc, to musisz zna plany awaryjne. Sam zadecydujesz, czy je zastosowa.
Rozumiemy si? Tak decyzj podejmuje dowdca!
No Lungerd wytrzeszczy oczy.
***
Dawno mina pnoc i tylko dwie pary miay jeszcze si taczy. Cz goci ju wysza,
pozostali siedzieli przy stole.
Wasze zdrowie, chopaki.
P kufla piwa zniko, tylko resztki piany zostay na bujnej brodzie.
Mwi wam, dziewczyny, wasze szczcie mie takich facetw! Chocia ten pokaza na
Stevea Strantona mao nie rozpieprzy kiedy wszystkich helikopterw na pokadzie.
Ldowaem z awari sterw, a jemu nie chciao si ich schowa pod pokad.
Jakie nie chciao! Nie miaem nawet sekundy, lecia bokiem i podrygiwa tym F-14, jakby
Kolejn godzin wspominali stare dobre czasy. W kocu brodaty i brzuchaty waciciel knajpy
wzi starych kumpli do baru, a panie poszy poprawi makija.
Suchajcie, mam tam pod barem schowan tak butelk na specjalne okazje. Szkocka, single
malt.
Postawi na barze trzy szklanki.
To co, mwicie, e sprzedalicie firm i dalej bdziecie latali?
No, tak mamy umow. Dobre stawki i przyjemna praca, z turystami, loty widokowe nad
Nowym Jorkiem, dostalimy specjaln licencj, teraz byle komu nie pozwol.
No pewnie, takie czasy. To super, lepszego ukadu nie moglicie sobie wymarzy.
W dodatku ten helikopter pomaluj nam we wzorki.
Mwi ci, bdzie niezy ubaw. Wybitny artysta bdzie malowa. Pokazywa mi ksik
o sobie.
Naprawd? A co namaluje?
Cholera go wie, ogldaem t ksik, wiesz, dziea tego artysty, ale nic nie skapowaem.
Bardziej to przypominao maszynowni twojego lotniskowca.
Wane, e go jest dobry. Nie wydawaliby ksiki o marnym artycie, no nie?
Jasne.
Nala do szklanek.
No to wasze zdrowie. A jak si nazywa ten artysta?
Jakie strasznie mieszne nazwisko, pamitasz Steve?
Salicyllas albo co takiego.
Aa, to ten. Widziaem w telewizji. Ale jaja, ten go jest niele porbany, takie rzeczy
wygadywa, e mylaem, e si posikam. Takie dziwado chude i rozczochrane, z lokami.
Eee, nie. May byczek, ysy prawie.
To moe inny?
Czy ja wiem, a zreszt jeden pies. Co nas obchodz artyci, wszyscy tacy sami porbani, may
czy duy, ysy czy z lokami. Wasze zdrowie!
***
Odczeka, a Lungerd w spokoju przetrawi to, co usysza. Spojrza mu prosto w oczy i zacz
mwi powoli, ale zdecydowanym gosem:
Jeste dobrym onierzem, na pewno podejmiesz dobre decyzje. Omwimy teraz pierwszy plan
awaryjny. Zawiesi gos, by da czas Lungerdowi na dopicie piwa, i kontynuowa: Jeeli
cokolwiek pjdzie nie tak z tymi lotnikami, z tym helikopterem czy z czymkolwiek, jeeli
wyczujesz, e oni co podejrzewaj, maj wtpliwoci, nie chc lecie, nie rb nic na si. Po
prostu wycofaj si, zabierz od nich to wszystko. Powiedz, e nie pasuje albo e trzeba co
zmieni, uzupeni, cokolwiek. Ale musisz to stamtd zabra!Kapujesz?
No tak, ale
Suchaj! Tu jest problem: oni myl, e jeste artyst. To ten twj Ernest bdzie montowa, a ty
mu tylko niby bdziesz przy okazji pomaga. Macie tam te mechanika, to przecie nasz
czowiek.
No tak, ale oni mog, znaczy ci lotnicy, tam si krci albo co.
Spokojnie. Rb swoje. Najwaniejsze, e gdyby co nie szo, musisz tak dziaa, eby adunek
wrci na farm. Jak nie dasz rady inaczej, to sprztnij tych lotnikw i kadego, kto si nawinie.
Zaatw ich i wr z tym na farm, jasne?
No pewnie, kurwa, e jasne na kanciastej twarzy Lungerda pojawi si umiech.
Serov rwnie si umiechn i pokiwa gow, jakby chcia doda: No widzisz, jakie to proste.
Unis rk i przywoa kelnerk. Zamwi piwo i przekski. Mimochodem rzuci:
Normalnie na odprawach dowdcw nie serwuj drinkw.
Da mu jeszcze chwil na przypalenie papierosa i mwi dalej:
Ale tylko jeeli wyczujesz, e sprawy si sypi, e nie uda si tego wysa helikopterem.
No pewnie.
Okay. I wtedy cay ten adunek, tak jak jest, zawie na parking na Bronxie. Tam gdzie stoj trzy
furgonetki. Podziel adunek na trzy czci wszystko, co miao lecie helikopterem, i kad z
nich zaaduj do innej furgonetki. Jak to zrobisz, daj mi zna. Zreszt w kabinach s kamery, bd
widzia.
Rozumiem, to jest, kurwa, jak to si mwi, kurwa, genialne.
i on wemie t furgonetk.
Genialne, kurwa. I to jemu, kurwa, urwie jaja.
Na to wyglda, ma chop niefart.
Obaj wybuchnli miechem.
Lungerd mia si szczerze i gono. Serov rwnie gono. By to, zdaniem Serova, kluczowy
moment rozmowy. Pocztkowo waha si, czy ujawni Lungerdowi dziaanie zapalnika, planowa
wykorzysta go do usunicia samego Lungerda. Zdecydowa si z trzech powodw. Po pierwsze,
zyskiwa zaufanie: dzieli si tajemnic, co czynio wiarygodnym awans Lundgerda. Po drugie,
istniao niebezpieczestwo, e Lungerd sam odkryje tajemnic zapalnika: zna si na tym i na
przyjrzenie si temu urzdzeniu mia duo czasu. A po trzecie, Serov mia kilka innych sposobw
pozbycia si swego zastpcy.
Pozostawaa jednak wtpliwo: czy temu prymitywnemu, lecz cwanemu sadycie nie przyjdzie
czasem do ba, e sam moe skoczy w podobny sposb? Pionek na szachownicy. Naley go
ustawi przekona, e bdzie potrzebny, cho gra bdzie skoczona.
Jeeli wszystko pjdzie dobrze, nie bdziemy potrzebowali planu awaryjnego. adunek poleci
helikopterem, a ty bdziesz tylko kontrolowa przebieg operacji. Chc, eby by na lotnisku,
obserwowa przylot i start helikoptera. Na wszelki wypadek bdziesz mia ze sob nadajnik, wiesz
ktry?
Ten z anten.
Masz tylko jeden taki. I to jest plan awaryjny numer dwa. Ten nadajnik zdalnie odpala adunki,
ktre s w jednym z pojemnikw. Jeeli wszystko z lotnikami pjdzie dobrze, zabior cay ten
majdan do helikoptera i polec na JFK. Jest staa procedura: lduj na General Aviation Terminal,
zabieraj pasaerw i lec na Manhattan. Dopiero po starcie z JFK automatycznie wcz si
pompy, zaczn dziaa spryskiwacze, bo tak to zostao ustawione, kapujesz?
Jasne. A co bdzie
Suchaj! Jak co pjdzie le, kto ich zatrzyma na lotnisku albo co bdzie si dziao, na
przykad zaczn grzeba przy helikopterze, odpal adunki. Helikopter wyleci w powietrze, ale ty
bdziesz mia niewiele czasu, eby si stamtd zmy.
No tak Lungerd wydawa si zaniepokojony nie bdzie atwo
Posuchaj jeszcze raz. Serov wycign wskazujcy palec do gry. Faza pierwsza:
montujecie adunek do helikoptera, obserwujesz lotnikw, czy wszystko gra. Jeeli s kopoty,
uruchamiasz plan awaryjny: zabierasz adunek z hangaru, likwidujesz wiadkw, dzielisz adunek
na trzy czci, pakujesz do furgonetek na Bronxie i wracasz na farm. Czekasz na gocia, ktry
zabierze czwart furgonetk wraz z zapalnikiem. Likwidujesz Ernesta, czy jak mu tam, i znikasz.
Jeeli wszystko z lotnikami idzie dobrze, zostawiasz w hangarze mechanika, eby by przy starcie
helikoptera, a ty jedziesz na JFK. Jeeli co byoby nie tak, ten mechanik ma ci zawiadomi.
Wtedy wrcisz, eby odebra adunek. Reszta jak mwilimy. Wszystko jasne?
Jasne.
Faza druga Serov odliczy dwoma palcami jeste na JFK, wiesz gdzie?
Tak jest, byem tam, sprawdzaem, wida ldowisko helikopterw, mwi na nie takswki.
Obserwujesz ldowanie naszego. Powinien po dwudziestu minutach wystartowa. Zabierze
pasaerw, czasem tylko jednego. Jeeli wystartuje, zmywasz si i odjedasz. Zaraz ci powiem,
gdzie i jak. Jeeli nie wystartuje, jeeli co si stanie, decydujesz o planie awaryjnym numer dwa:
wstukujesz kod, odbezpieczasz nadajnik, tam jest blokada, i naciskasz czerwony przecznik. Na
lotnisku zrobi si baagan, wszyscy dostan histerii, bdzie panika. Wsiadasz w auto i odjedasz.
Zostawie je na parkingu, jak kazaem?
CZ TRZECIA KONFRONTACJA
powana robota i nie moge do niej dopuci tamtego. Dasz rad? Ci dwaj nie podskocz?
Bez problemu, bd mieli wicej kasy, a tego gocia chyba nie bardzo lubi.
To dlaczego si z nim prowadzaj?
Wiesz, jak to bywa, co tam czasem razem zarobi.
No dobrze Serov cay czas uwanie obserwowa Dwellina potrzebujemy jeszcze jednego.
Moe ten go, co go lepiej znasz? Nie ze syszenia.
Zaley do czego? Czy miaby pracowa razem z tamtymi?
I tak, i nie. A co? Byby jaki problem?
Zaley od roboty. Ludzie wol si zna, jak maj co razem robi.
Powiedzmy, e bd osobno. Nie zobacz si, nie bd nawet o sobie wiedzie.
No to nie ma sprawy.
Suchaj uwanie. Jest taki parking na Bronxie, tam stoj trzy dostawcze auta. Nowe, legalne, z
papierami. Potrzeba trzech ludzi, eby je dostarczyli w trzy rne miejsca, tutaj, w Nowym Jorku.
W kabinie kadego z nich zamontowane s kamery, oni maj o tym wiedzie. Dostaniesz ode
mnie telefony, naadujesz baterie, sprawdzisz, czy dziaaj, i dasz im je. Podam ci trzy adresy, dla
kadego inny, gdzie maj pojecha. Ale uprzed ich, e ten adres moe si zmieni. Kto moe
zadzwoni, poda proste haso, powiedzmy Londyn, i inny adres. Maj wtedy zmieni tras,
pojecha w to inne miejsce i odda samochd. Dostan dodatkow kas.
Serov chwil si namyla i doda:
Powiedzmy, po dwa kawaki z gry i trzy po dostarczeniu samochodu.
Za duo, bd podejrzliwi. Za tak kas to oni ludzi
Okay, bdzie wicej dla ciebie. Sam zadecydujesz.
Dwellin spojrza na Serova nieufnie; wiedzia, e to nie koniec zbyt atwe i zbyt duo pienidzy.
Czeka na dalsze instrukcje.
Jest jeszcze czwarta furgonetka, dla ciebie. Tylko dla ciebie, aden z tych goci nie moe do niej
wsi. Schowana na starej farmie, siedemdziesit mil std. Licz nawet dwie godziny na dojazd.
W grach?
Dowiesz si w swoim czasie. Jak ci dam zna, pojedziesz tam. Bdzie na ciebie czeka go,
may byczek. Uwaaj na niego, ostry zawodnik. Moe si tak zdarzy, e bdzie tam jeszcze
jeden, chudy, wyszy. Z nim nie bdziesz mia problemw, zreszt prawie na pewno go tam nie
bdzie. Wspominam o nim, eby nie da si zaskoczy.
To adnie z twojej strony.
Suchaj. To stara farma, jest tam hala magazynowa. Jak przyjedziesz, ten may ci wpuci.
Wjed do rodka. Bdzie si spodziewa, e jeste kierowc ode mnie, ktry ma zabra
furgonetk. Ona bdzie na pewno w rodku hali. Jak wjedziesz, rozejrzyj si, wyczuj spraw i
rozwal gocia. Zrb to szybko i z zaskoczenia. Uprzedzam, on jest dobry w te klocki. Najlepiej
strzelaj w plecy, jeeli nadarzy si okazja, bez sentymentw, i dobij go; moe mie kamizelk.
Albo go zastrzel, jak bdzie otwiera bram. Sam oce sytuacj. Poszukaj te, czy gdzie nie ma
tego drugiego. Z nim nie bdziesz mia, jak mwiem, kopotu. Nie ma broni i jest dupa. Jeeli go
znajdziesz, sprztnij. Jeeli nie, zapomnij.
Serov zamilk, kelnerka podesza z dzbankiem kawy.
Co jeszcze poda?
Pokrcili przeczco gowami.
Samochd, ktrym przyjedziesz, t toyot, zostawisz w magazynie i furgonetk pojedziesz do
miasta. Spotkasz si ze swoimi ludkami na Bronxie, na parkingu, tam gdzie stoj te trzy
furgonetki. Dasz im kluczyki, dokumenty, kas wedug twojego uznania i telefony.
Wypucisz ich w drog po kolei, a sam przyjedziesz tam, gdzie si dzisiaj spotkalimy.
Przy parku?
Dokadnie tam. Pjd tam teraz jeszcze raz i dokadnie sobie obejrzyj. Jest sporo miejsca przy
wejciu do parku, taki placyk, dalej przy Pitej, po drugiej stronie Central Park South, jest zawsze
miejsce przy przystankach autobusowych. Wszystkie furgonetki, te trzy, ktrymi bd jedzi
twoi ludkowie, i ta czwarta, ktr ty przyjedziesz, bd miay oznaczenia firmy instalujcej
dekoracje witeczne. W rodku bd pudeka z ozdobami, bombkami, jakie lampki. Zaparkujesz
gdzie, ustawisz zapalnik i bdziesz mia p godziny, eby znikn z tego rejonu miasta.
Serov przerwa i obserwowa Dwellina. Ten upi yk kawy i powiedzia:
To powana sprawa, Andy.
Niepowanymi si nie zajmuj.
Dwellin sign do palta po paczk papierosw. Kelnerka wydawaa wanie reszt kobietom.
Tu nie wolno pali!
Dwellin zacign si gboko.
Daj mi, zotko, popielniczk i piwo. Przecie tu nikogo nie ma.
Ale nie wolno powiedziaa bez przekonania.
Przynie, kochanie, piwo, bo obgadujemy wane sprawy.
Na pewno pokiwaa gow i ruszya do baru, gdzie na wysokim stoku nadal spa nocny klient.
eni si, musz zapali.
Kelnerka przyniosa butelk budweisera.
O jedno piwo nie bdziesz mia pretensji, co, Andy?
Zobaczymy.
To bardzo powana sprawa. Co bdzie w tej furgonetce?
A jak mylisz? Zapalnik czasowy ma maksymalny czas trzydzieci minut, i na tyle go nastawisz.
Nie bdziesz musia wazi do tyu. W kabinie na pododze s dwa przewody. Odizolujesz,
podczysz, nastawisz na trzydzieci i wysidziesz.
A ty bdziesz to widzia, bo w tej furgonetce s te kamery?
Jasne, e tak.
A co bdzie w pozostaych furgonetkach?
A po co ci to wiedzie?
No niby po nic. Ale do miasta ju nie wrc.
Twoja decyzja, bdziesz chcia, to wrcisz, ale ja bym ci radzi dusze wakacje.
A jeeli si nie zgodz?
Nie ma sprawy. Oddaj t dych, ktr ci przed chwil daem, i to wszystko, co dostae przez
ostatnich par miesicy, i jestemy kwita. lubu nie bralimy.
Dwellin upi yk z butelki i zacign si.
Jak dla ciebie, bez oprocentowania doda Serov.
Mark wypuci dym, upi kolejny yk i powiedzia cicho:
Powiedzmy, e si zgodz. Ile dostan?
A jak mylisz?
Duo, bardzo duo.
Masz racj.
Ile?
Ile by chcia?
samolotem na Kajmany, ale nie bezporednio. Nie spiesz si. A jak przylecisz, wytrzymaj kilka
tygodni na miejscu bez szastania fors; nie kupuj jachtu. Spokojne ycie wczesnego emeryta. I nie
pij za duo. Odezw si do ciebie.
Serov pooy na stole kolejn kopert, tym razem z dwudziestoma tysicami dolarw, oraz
banknot dwudziestodolarowy i wyszed. W Nowym Jorku mina sidma rano.
Sucham!
Mam poda?
Dzwonisz w jakim innym celu?
Mylaem, e wystarczy, e powiem, gdzie ten numer
No to powiedz, z aski swojej.
Bronx, Nowy Jork, USA.
Planeta Ziemia. Czy Frank wie?
Syszy nasz rozmow.
Ukad Soneczny wczy si Shepard Droga Mleczna. Montuj ekip, eby tam jecha.
cigam z powrotem Sallyego. Prosiem, eby helikopter zawrci. Mam nadziej, e mi Ashby
ba nie urwie.
Twj eb, twoja sprawa. Serova i tak tam, moim zdaniem, nie zastaniesz powiedzia
Millington.
Jasne. Ale co tam znajd.
***
Lungerd by w znakomitym nastroju. Po raz pierwszy od kilku tygodni noc spdzi w czystej
pocieli, w porzdnym hotelu. Przed snem oprni minibarek. Spa dugo, zjad porzdne
niadanie.
Jego losy si odmieniy. Naprawd awansowa, po tylu latach zosta wreszcie doceniony. Plany
operacji omawia w dobrej restauracji. Noc spdzi w hotelu, jak szanowany biznesmen. Jecha,
by obj dowodzenie operacj, ktra przyniesie mu gr pienidzy. Od teraz to on bdzie
decydowa. Od jego oceny bdzie zaleao, czy wprowadza plany awaryjne, w jego rkach
znalaz si los innych.
Umiechn si.
***
Wok The Downtown Manhattan Heliport przy nabrzeu szstym ponownie rozleg si basowy
pomruk, na pycie usiad wojskowy helikopter. Uprzejma obsuga wpucia Chrisa Sallyego
Johnstona. Purpurowy ze zoci prezes obserwowa zadziwiajc scen: zwalisty Murzyn
powrci do heliportu, cignc toboy, przemaszerowa przez poczekalni odprowadzany przez
kobiet z obsugi, wypchn swj majdan przez drzwi i znik we wntrzu czekajcej limuzyny.
Nie wierz wasnym oczom jkn prezes, sigajc po telefon. Nie pozostawao mu nic
innego, jak zadzwoni do swojej sekretarki, by wyrzuci j z pracy.
albo od tyu.
Kto mnie tam podrzuci?
Tylko do rogu. Z drugiej strony ulicy podjedzie czwrka, zaparkuje do daleko, ale bdziemy
ci widzie.
Czwrka to ktry?
Czarny voyager. Ty nie bdziesz go widzia, on ciebie tak.
Odezwa si Millington. Jego gos, chocia dobiega z podziemi w Langley, rozleg si wyranie i
czysto:
Uwaam, e nie powiniene prbowa tam wchodzi.
Skd wiesz, e chc to zrobi?
Bo ci znam. Ludzie tutaj proponuj, eby z ssiedniego mieszkania przewietli wntrze przez
cian i sprawdzi, czy nie zaoono adunkw wybuchowych, oraz
Ewakuowa okolic wszed mu w sowo Frank.
To propozycja Starego. Natomiast oni myl, e powiniene sprbowa wprowadzi kamer pod
drzwiami wejciowymi mieszkania i podsuch, czujniki
Posuchaj, Jay. Wiem, co oni by zrobili. To samo wie Serov, a ten go nie wyglda mi na idiot.
Jeeli to miejsce jest, jak podejrzewam, jego systemem wczesnego ostrzegania, to zaley mu tylko
na tym, eby dowiedzie si, kiedy zaczniemy si do tego mieszkania dobiera. Podejrzewam, e
zaoy tam aparatur, ktra wykryje kad prb przewietlania, przewiercania, podsuchiwania,
filmowania czy czego tam jeszcze. Jest tam zainstalowany numer, na ktry dzwoni Grade,
proszc go o telefon. I ten oddzwoni po piciu minutach. Czyli rozmowy s do niego
przekazywane. Podejrzewam, e przekazywany jest rwnie obraz z kamery na zewntrz, z kamer
i mikrofonw w rodku oraz sygnay z rozmaitych czujnikw.
Wnioski?
Moemy zrobi dwie rzeczy: albo nie robi nic, albo go wykiwa.
Oczywicie wybierasz to drugie.
Skaniam si ku takiemu rozwizaniu.
adnie. A jeeli zaoy adunki, eby zatrze lady, i zgin ludzie?
To przyniosoby mu wicej szkody ni poytku. Po pierwsze, gdyby to mieszkanie wyleciao w
powietrze, przestaby dziaa jego system ostrzegawczy, a po drugie, i tak bymy si dowiedzieli,
co tam byo. To zreszt nie ma adnego znaczenia, jaki tam jest sprzt. Taki jaki mona kupi za
pienidze. Due czy mae? Co za rnica, chocia pewnie nie oszczdza. Istotne jest tylko to,
gdzie przekazywane s rozmowy, na jaki numer. Jak bdziemy go znali, to podsuchamy kad
jego rozmow. I dowiemy si, gdzie jest Serov. I jego ludzie.
Mamy pen wspprac NSA i SCS. Stary uwaa, e kady powinien robi swoje: ten numer
telefonu powinien znale Sigint8.
Wiesz, jak dziaa Sigint? Ten smutas z NSA musiaby poprosi chopcw od Ashbyego, eby
mu z dachu spucili na linie satelit, tak eby dynda za oknem tego mieszkania.
Frank, spokojnie przerwa mu Millington, chocia w gruncie rzeczy podziela zdanie kolegi.
Pozostawaa jednak kwestia ryzyka. Jedno, z czego Millington by naprawd zadowolony, to
osobisty stosunek, jakiego Frank nabiera do Serova. Doda: Przekazaem ci uwagi, dziaaj
dalej.
Uspokj tych mdrali. Najpierw sprbujemy namierzy sygnay z mieszkania, cho
podejrzewam, e niewiele to da.
Idzie Sally wtrci Mark Tindall wpatrzony w ekran. Mamy obraz z czwrki.
Na ekranie pojawia si zgarbiona posta w achach. Kloszard szed skrajem chodnika i cign
plastikowy wr. Na gowie mia row czapk z pomponem. Gdy znalaz si przed
kamienic, zacz grzeba w swym dobytku. W kocu zarzuci wr na plecy i poczapa na drug
stron jezdni. wiato padao z najbliszych drzwi wejciowych do budynku. Gdy tam dotar,
schyli si, podnis z chodnika niedopaek i zacz go dokadnie oglda. Podszed bliej do
wiata. Gdy znalaz si przy drzwiach, opar si o nie barkiem. Zatoczy si i wycign rk, by
si oprze. Rka trafia na klamk, drzwi byy zamknite. Odwrci si, poprawiajc plastikow
torb na plecach, i odszed.
Niewysoki mczyzna prowadzi pod rk kobiet. Usun si, by zej z drogi zataczajcemu si
kloszardowi. Ten, szurajc nogami, dotar do koca kamienicy i potoczy si w ciemny zauek za
rogiem. Dotar do pogronego w mroku podwrka, osonitego z jednej strony wysokim murem,
a dalej rwnie wysok siatk. W gbi stay pojemniki na mieci i jakie rupiecie. Murzyn
zatrzyma si, obejrza uwanie jedno z kartonowych pude, wyj z niego puszk i zacz j
upycha do wora. Ruszy dalej. Obszed podwrko, natkn si na metalowe drzwi, sprbowa je
otworzy bezskutecznie. Rozejrza si i zawrci. Przeszed na drug stron ulicy.
Przejedajcy samochd zatrbi. Murzyn powygraa mu rk, obrzuci stekiem wyzwisk i znik
za rogiem.
Par minut pniej Sally wszed do ciemnej furgonetki. Postawi plastikowy wr na wolnym
siedzeniu, rozsun szmaty i ostronie wyj znajdujcy si pod nimi najpierw teleobiektyw, a w
kocu zamocowany do niego aparat fotograficzny. Kto poda mu kabel. Aparat zosta poczony
z komputerem. Sally wzi drugi kabel i sign w gb torby. Poczy z innym komputerem
zestaw kamer znajdujcych si na dnie torby ich obiektywy, podobne do ciemnych plam,
umieszczone byy po bokach plastikowego dobytku kloszarda.
Na ekranie pojawiay si zdjcia okna oraz tylnego podwrka: mur, ogrodzenie z siatki, ciana
kamienicy i metalowe drzwi.
Nadchodzi czas decyzji.
Czy mamy ze sob co, co nie wysya adnych sygnaw, a przechwyci zacz Frank,
drapic si niepewnie w gow.
Mamy odpowiedzia Mike Tindall pasywna antena i skaner elektromagnetyczny. Wyapi
kady sygna, ale same nie emituj adnych. S ekranowane, a dane zostaj zapisane.
Jay, jeste tam? natychmiast spyta Frank.
Sucham z zainteresowaniem.
Czy moesz nam tu podesa dwjk gliniarzy, najlepiej z lokalnego komisariatu, ktrzy znaj
mieszkacw tego domu? Moe oni ich znaj z widzenia?
Na pewno, ale to troch potrwa, wymaga kilku telefonw.
Kobiet i faceta, mundurowych, ale niech wezm te ciuchy cywilne. I niech przypadkiem
Nie przyjedaj radiowozem.
Wanie. Niech si z nami skontaktuj. I niech policja da kilku w cywilu i ze trzy radiowozy,
eby w okolicy dzi wieczorem by spokj. Pomylimy pniej, gdzie ich rozstawi, eby byli
poza zasigiem tej kamery w oknie i tych, ktrych jeszcze nie znalelimy.
A ile ich jest, twoim zdaniem?
Na pewno kilka. Mg te postawi gdzie samochd z kamer.
Policja nie lubi bawi si w podchody, jak nie wie, o co chodzi, w dodatku na wasnym terenie.
Dlatego ciebie prosz, eby to zaatwi u samej gry, a z gliniarzami, ktrych nam tu przyl,
pogada Emma.
I co dalej? Millington nie by przekonany do pomysu Franka.
Emma z dwjk policjantw wejd do budynku. Musz pogada z ssiadami, eby
technicy mogli wej do ssiednich mieszka i rozstawi aparatur. Rzecz w tym, e tych ludzi
trzeba najpierw z ich mieszka na czwartym pitrze cign na d, najlepiej do kogo, kogo
znaj, na parter lub pierwsze pitro, i tam z nimi rozmawia; jestem pewien, e w mieszkaniach
ssiadw jest podsuch, jestem te pewien
Nie przeceniasz Serova? wtrci Tindall.
Nie moemy go sposzy.
I co dalej? po raz drugi spyta Jason.
Gdy wszystko bdzie gotowe, kto zadzwoni pod ten numer, niby pomyka, a technicy moe
zapi sygna.
Nie o to pytaem. Przecie zakadasz, e to nic nie da. Co zamierzasz zrobi, jeeli tego sygnau
nie przechwycimy?
Wtedy odpowiedzia powoli Frank musimy dowiedzie si, jak ten sygna stamtd
wychodzi.
Pytam, jak masz to zamiar zrobi.
Co wymyl. A na razie poprosiem Harryego o list lokatorw.
***
Serov wpatrywa si w ekran laptopa. Kelnerka obsugujca nielicznych goci executive lounge
pierwszego terminalu lotniska Heathrow przyniosa mu filiank kawy. Bya 21.15. Wyldowa w
Londynie p godziny temu, zarezerwowa miejsce w samolocie na Cypr odlatujcym o 22.15 i
dokona rutynowej kontroli sytuacji w Stanach. Uruchomi laptop, pniej internetowe poczenie
z komputerami przekazujcymi obraz z kamer i obejrza po kolei, co si dziao ostatnio w
magazynie na farmie, na parkingu na Bronxie, w jego mieszkaniu i okolicach. Zaniepokoi go
kloszard krccy si w pobliu budynku i na zapleczu. Ponownie wybra odpowiedni program i
uzyska na ekranie obraz ulicy z zewntrznej kamery. W prawym grnym rogu ekranu pojawia
si data i godzina wedug czasu wschodnioamerykaskiego: szesnasta z minutami. Serov przyjrza
si parkingowi, stojcym tam furgonetkom i budce ciecia. Mimo sporej odlegoci wyranie byo
wida biae samochody, nikt si tam nie krci, brama bya zamknita. Bliej, na chodniku,
rwnie byo pusto. Zwalisty Murzyn w achmanach z torb na plecach i idiotyczn row
czapk na gowie, ktrego kamera zarejestrowaa przed godzin,ju sobie poszed.
***
Znalazem powiedzia Tom Woodrich.
Co, najdroszy? spyta Frank.
Policjanta.
To nie takie znowu trudne.
Emerytowany policjant, mieszka na pierwszym pitrze, numer osiem.
P godziny pniej do mieszkania numer osiem zapukaa Emma Fletcher-Ray. Towarzyszy jej
policjant z miejscowego komisariatu po cywilnemu.
Starszy pan by w szlafroku, nieogolony. Drzwi uchyli, nie zwalniajc acucha. Po bardzo
dokadnym sprawdzeniu obydwu legitymacji policyjnej i FBI, po informacji, e chodzi o
sprawy bezpieczestwa pastwa, ale gwnie na widok Emmy, przeprosi, zatrzasn drzwi i
dopiero po kilku dugich minutach ich wpuci. Ogolony, w porzdnym garniturze, zaprosi goci
do skromnego mieszkania. Na cianie wisiay oprawione dyplomy, nagrody. Na honorowym
miejscu wyrnienie za pidziesit lat nienagannej suby i zdjcie z burmistrzem Nowego
Jorku.
Dowiedzieli si, e nigdy nie bra apwek std tyle dyplomw i skromne lokum e od mierci
ony jest sam, nikomu do niczego niepotrzebny, e zna lokatorw jednego z mieszka na
czwartym pitrze.
Poinformowano go, e uczestniczy w najwaniejszej w swym yciu operacji, a o jego udziale w
niej wie szef nowojorskiej policji. Co byo prawd.
Dopytywa o udzia FBI. Emma zapewnia go, e wie o tym rwnie dyrektor FBI. Nie bya to
prawda. Wiedzia zastpca dyrektora FBI. Oraz dyrektor CIA.
Starszy pan uda si na czwarte pitro. Zapuka. Powiedzia, e wysiad prd w jego mieszkaniu i
chce poyczy latark. Wrczy im du kartk papieru z informacj, e w ich mieszkaniu jest
podsuch, e maj zachowywa si i rozmawia naturalnie, wczy gono telewizor i zej za
kilka minut do jego mieszkania na pierwszym pitrze, gdzie czekaj agenci FBI i policja, ktrzy
wszystko im wyjani.
***
Serov przeczy na podgld mieszkania: wszystko byo w porzdku. Stukn w klawiatur i na
ekranie laptopa pojawi si ponownie niepokojcy go obraz z kamery pokazujcej tylny
dziedziniec. Ciemna furgonetka z nazw firmy i duym napisem Przeprowadzki nadal staa
tyem do ciany budynku. Serov wiedzia, e pod wskim daszkiem s metalowe drzwi, zawsze
zamknite. Widocznie otwarto je, by nosi meble. Obserwowa obraz z kamery umieszczonej
wysoko pod gzymsem budynku.
W samej przeprowadzce nie byo nic szczeglnego. W Nowym Jorku pracuje si przez cay
tydzie ca dob sobota po poudniu bya rwnie dobra jak kada inna pora. Analizujc obraz
sprzed kilku godzin, dostrzeg t sam furgonetk okrajc plac, na ktrym by parking. Kilka
minut pniej pojawi si kloszard, pniej ta sama furgonetka przejechaa bardzo powoli przed
budynkiem. A teraz rozpocza si przeprowadzka. Nieco dziwna, gdy nigdzie nie byo wida
tragarzy ani mebli. Andrew Serov postanowi zaczeka i obserwowa. Tym bardziej e niedawno
kto wybra numer skrzynki kontaktowej w jego mieszkaniu. Odezwa si damski gos,
powiedzia chyba pomyka i rozczy si.
Do odlotu samolotu na Cypr pozostaa niespena godzina. By ju na terenie waciwego
terminalu, mia tylko baga podrczny.
Uruchomi inny program. Z gonikw laptopa dobiegy szmery, rozmowy lokatorw ssiedniego
mieszkania i wyrany gos komentatora CNN. Serov po kolei przecza si na podsuch z
mieszka obok, nastpnie tego pitro wyej, pniej na gos mikrofonu zainstalowanego w
pododze: niezbyt gono, ale dostatecznie wyranie sysza rozmowy prowadzone w mieszkaniu
pitro niej. Sysza, nie widzia.
***
Nie mina godzina od wizyty ssiada, a technicy wynosili ju z mieszkania na czwartym pitrze
sprzt: aluminiowe skrzynie z aparatur elektroniczn. Telewizor rycza. Frank siedzia
zamylony w Centrum Operacyjnym na Manhattanie. Akcj na miejscu kierowa Mike Tindall.
Czeka na dalsze polecenia. Prba przechwycenia sygnaw nie powioda si.
***
Serov usysza ostatnie wezwanie dla pasaerw odlatujcych na Cypr. Nie zareagowa, siedzia
samotnie w naroniku executive lounge i wpatrywa si w ekran. Meblowz nadal sta na tyach
kamienicy. Z gonikw laptopa rozlegy si jakie gosy i dzwonek do drzwi. Z uwag
nasuchiwa, a zorientowa si, e to wizyta ssiada. Chcia poyczy latark, narzeka na star
Mimo dwukrotnego ogoszenia ostatniego wezwania do samolotu Cyprus Airways lot numer 333 i
kilkakrotnego wywoania nazwiska Stanbridge Serov nie ruszy si z miejsca. Wpatrzony w ekran
laptopa, obserwowa zmieniajce si obrazy z rnych kamer. Rozluni si, gdy meblowz ruszy
do przodu, a jaki czowiek wynis przed drzwi tapczan i postawi kilka krzese.
W kocu furgonetka odjechaa.
Dopiero gdy nabra przekonania, e w mieszkaniu na Bronxie, w ssiednich mieszkaniach, w
caym budynku i w jego okolicy, na parkingu oraz na farmie nie dzieje si nic podejrzanego,
wyczy komputer.
Na lot do Larnaki byo ju za pno.
Sprawdzi wiadomoci, byy dwa SMS-y: Mark Dwellin informowa, e ekipa jest gotowa, co
znaczyo, e mimo sukcesw nowojorskiej policji popeniono kolejne morderstwo. Natomiast
Lungerd meldowa, e wszystko jest okay co zapowiadao, e nastpne morderstwa zostan
popenione niebawem.
Dochodzia 22.30 czasu GMT, gdy Serov opuci terminal pierwszy lotniska Heathrow, wsiad do
takswki i poprosi o kurs na Mayfair, w okolice Saint Georges Garden.
Jedna ciarwka pozostaa na placu przed stadionem. Brzowa furgonetka pojechaa na wschd.
Pozostae pojazdy ominy przedmiecia Leesburga i skieroway si na pnoc w stron
Brunswicku na granicy stanw Wirginia i Maryland.
Niebieska furgonetka wjechaa na parking przed dyskotek. Pozostae dojechay kilka minut
pniej. Stao tam ju kilkanacie pojazdw i co chwila przyjeday nowe. Furgonetka firmy
remontowej stana za ciarwkami w miejscu, z ktrego wida byo wejcie do dyskoteki,
wjazd na parking, a przede wszystkim plac na tyach budynku. Byo tam pusto, ciemno, jedynie
nad ramp zaadunkow wiecio si sabe wiato.
Jasny ford kombi przejecha powoli za rzdem samochodw zaparkowanych przed wejciem do
dyskoteki, przejecha obok ciemnego chevroleta suburbana i lnicego chromami mustanga z lat
szedziesitych. Zaparkowa do daleko od wejcia.
Patrick Bessoni obliza si, obtar usta rkawem. Stara si opanowa.
Jeszcze tylko par minut
Sign po telefon.
Jestem, wanie dojedam.
Dobrze, stoj dwiecie jardw wczeniej.
Bessoni dostrzeg srebrnego lexusa zaparkowanego gboko na poboczu.
Uwaga, do wszystkich, zwalnia! powiedzia technik jadcy w brzowej furgonetce p mili za
czerwonym pontiakiem. Obserwowa ekran monitora: mrugajca kropka przesuwaa si coraz
wolniej, a si zatrzymaa.
Ten sam obraz oraz to, co rejestroway kamery zamontowane na furgonetkach, widzia major ze
swoimi ludmi w ciarwce na placu przed stadionem, okoo dziesiciu mil od dyskoteki.
Widzia to rwnie Millington z zespoem w Centrum Operacyjnym w podziemiach CIA, midzy
McLean i Langley w hrabstwie Fairfax, trzydzieci mil na wschd, a take Frank Shepard i jego
ludzie dwiecie trzydzieci mil na pnocny wschd, na Manhattanie. Wszyscy syszeli kady
komunikat, kade sowo.
Uwaga powiedzia mczyzna w niebieskiej furgonetce bd dwiecie jardw przed
wjazdem na parking.
Ju tam s, mijam ich doda ten z brzowej furgonetki.
Czerwony pontiac zatrzyma si za lexusem. Bessoni wysiad, podmuch powietrza wywoany
przez przejedajc brzow furgonetk szarpn otwartymi drzwiami pontiaca.
Nikt za tob nie jecha? wskaza nadjedajce samochody. Miny ich.
Nie.
No to dawaj. Otworzy baganik lexusa.
Bessoni otworzy swj baganik, wyj zawinity w koc pakunek, zanis go do lexusa, wrci po
drugi w szarym papierze, te go przenis. Grade zatrzasn baganik.
Niebieska furgonetka na parkingu gwatownie ruszya, podobnie jasny ford kombi. Obydwaj
kierowcy widzieli wsiadajc przed chwil do mustanga par: za kierownic modego chopaka,
obok dziewczyn z rozpuszczonymi wosami. Mustang wyrwa z rykiem silnika, furgonetka z
trudem go wymina, nadjedajcy z tyu ford kombi zahamowa. Mustang z piskiem opon
wjecha na szos. Zaraz za nim furgonetka.
Dobra powiedzia Stanford Grade. Wicej si nie zobaczymy. Zapomnij o mnie.
Nadjedaa jaka ciarwka. Grade nachyli si w kierunku Bessoniego i doda:
Wszystko zaatwiem, jak si umawialimy. Tu masz kas wrczy mu szar kopert. Id
teraz do
A podskoczyli, gdy przejedajca ciarwka przeraliwie zatrbia na widok
wjeday, szukay miejsca, zawracay. Humvee potoczy si dalej i stan na skraju parkingu.
Przed nim zaczyna si ciemny plac zaplecze dyskoteki. Sabe wiato koyszcej si na wietrze
lampy owietlao ramp i metalowe drzwi. Ustawili si tak, e widzieli te wejcie do dyskoteki i
baru.
Obserwowali, czekali.
Wejd do knajpy, sprawdz powiedzia w kocu David. Uwaajcie na te drzwi wskaza
onierzom metalowe drzwi na zapleczu.
Tymczasem srebrny lexus kluczy krtymi drogami ledzony na zmian przez trzy samochody.
Po niespena dziesiciu minutach Braven wrci.
Nie ma go.
Jak to nie ma? w goniku odezwa si Shepard.
Sprawdziem wszdzie, bar, kible; nie ma. Kelnerka widziaa go dziesi minut temu.
Wydawao jej si, e by z kim. Nie jest pewna, ale poszli gdzie na zaplecze. Znalazem tylne
drzwi dla personelu. Zamknite. Moe gdzie w rodku jest przejcie do tej czci magazynowej.
Te metalowe drzwi, gdzie wczoraj wchodzili?
Nagroda? zapyta Frank.
Moliwe powiedzia David wchodzimy?
Frank naradza si chwil z majorem. Ustalili, e do szukania Bessoniego skieruj dwa zespoy:
Braven i dwch komandosw wejd do rodka, do magazynu obok rampy, trzech innych
przeszuka zaplecze na zewntrz, dwch zostanie przy samochodach. Zaraz mia nadjecha
nastpny humvee.
Dwch z Alfy, jeden ubezpiecza odezwa si major.
Ostronie usysza w suchawkach gos Franka.
Z parkingu ruszyli bez wiate, pojazd potoczy si dwiecie jardw, min ramp i zatrzyma si
w mroku. Wysiedli.
Dwaj komandosi w milczeniu sprawdzali bro, odbezpieczali pistolety z tumikami, woyli na
gowy czarne czapki i opaski z noktowizorami. Byli w wojskowych czarnych spodniach z
zaczepami na bro, w kuloodpornych kamizelkach; na wierzchu mieli ciemne cywilne kurtki.
Jeden z komandosw zosta przy samochodzie, dwaj z Bravenem podeszli do metalowych drzwi,
gdzie poprzedniej nocy weszli Grade i Bessoni.
Nadjechali nastpni onierze. Zaczli przeszukiwa ciemny zauek zastawiony stertami
drewnianych skrzy i metalowymi pojemnikami.
David wyj pk wytrychw i zacz grzeba w jednym z zamkw. Potem w drugim. W kocu
szarpn drzwi, uchyliy si z przecigym zgrzytem. Komandosi weszli pierwsi, David za nimi.
Bezszelestnie przeszli dugim korytarzem do schodw na pitro. Schody koczyy si drzwiami.
Byy niedomknite.
Zza drzwi dobiegy jakie odgosy, kto przeszed kilka krokw, usyszeli charakterystyczny syk
otwieranej puszki z napojem, kto bekn.
Jeden z komandosw wzruszy ramionami, podszed do drzwi, delikatnie je popchn i zajrza do
rodka. W wietle lampy na stoliku dostrzeg nagiego od pasa dwumetrowego wytatuowanego
osika. Jedn rk usiowa dopi spodnie, drug ciera szmat krew z brzucha.
Ale dziwka napaskudzia stkn, rzuci szmat na podog i sign po puszk piwa.
Komandos schowa pistolet, kiwn rk do stojcych za sob i popchn drzwi. Zanim osiek si
zorientowa, komandos ju by przy nim i zada mu nog cios, tu nad kolanem. Gdy tracc
rwnowag, przechyla si, nadzia si na okie komandosa: trafiony w okolice splotu
sonecznego, skuli si. Nastpny cios nog trafi go w krocze; zawy i upad twarz na podog.
Komandos wykrci mu rce do tyu. David przykucn i sku go kajdankami.
Przewrcili go na plecy.
Co jest, kurwa? stkn osiek, nie mogc zapa tchu.
Drugi komandos, ten niszy, z broni gotow do strzau popchn drzwi prowadzce gdzie dalej.
Tymczasem ten pierwszy przystawi lecemu but do garda i zapyta:
Gdzie jest facet, ktry tu wszed niedawno?
Nikogo nie byo wykrztusi.
Komandos mocniej nacisn butem.
Niewysoki, ysiejcy.
By komandos cofn but, by tamten mg mwi wczoraj, mia by dzi, ale nie
przyszed.
Co tu si dzieje?
Ja nic tylko stoj na bramce.
Komandos nacisn mocniej, osiek zacharcza: Szef wyszed.
Wszyscy trzej usyszeli w suchawkach:
Tu trjka, kto idzie od strony parkingu.
Oraz meldunek onierza, ktry pozosta na zewntrz:
Idzie w stron drzwi, facet w biaym garniturze.
Jak wyglda szef? ponownie zmniejszy nacisk nogi.
No, taki
Jak jest ubrany? nacisn troch mocniej.
Garnitur, biay
Komandos zdj nog z szyi lecego. Usyszeli gos majora:
Alfa jeden, zdejmij go! Szukajcie
Szefie, co my tu, kurwa, robimy? przerwa komandos, ktry stan w drzwiach. Mia
opuszczone rce, w lewej trzyma pistolet, na prawej mia krew. Tam jest dziecko powiedzia,
pokazujc za siebie. Schowa pistolet do kabury. Spojrza na lecego: Wykastruj ci,
skurwysynu!
Wyj n.
Alfa dwa, spokj! To rozkaz!
Komandos zawaha si, splun na lecego i schowa n.
Co to za dziecko? Czy yje? spyta Shepard.
Zgwacona dziewczynka. Nieprzytomna, saby puls odpowiedzia komandos.
Ten w biaym zdjty zameldowa komandos pilnujcy wejcia zapakowaem go do auta.
Twierdzi, e Bessoni by wczoraj, dzi nie.
Alfa, przerwa akcj rozkaza major to sprawa dla policji. Wycofujemy si!
Natychmiast stamtd spywajcie! prawie krzykn do nich Shepard zawiadamiam pogotowie
i policj. Tego, ktrego macie w rodku, wecie ze sob. Gdzie jest Bessoni?
Braven i drugi komandos zdyli zajrze do pokoju obok. Na tapczanie leaa dziewczynka,
Azjatka, miaa moe dziesi lat, nie wicej. Bya zakrwawiona, nawet jej czarne wosy byy
zlepione krwi. Nieprzytomna.
Idziemy std, nie pomoemy jej.
Pogotowie i policja bd za pi minut usyszeli gos Sheparda wycofa natychmiast
wszystkie samochody.
Do wszystkich zarzdzi major natychmiast opuci rejon dwa-cztery-dwa!
Komandos wyszed, Braven przeszuka pospiesznie pokoje, zajrza do szafy. Drugi komandos, ten
niszy, ktry znalaz dziewczynk, podnis osika z ziemi i wypchn za drzwi.
Daj kluczyki zwrci si do Bravena.
David bez namysu rzuci mu klucze od kajdankw.
Tymczasem onierze z drugiej grupy, przeszukujcy okolic, dostrzegli drzwi w cianie budynku.
Byy zamknite.
To tu, wyjcie z baru.
Powieci wok, zajrza za beczki pod cian. Owietli zardzewiae drzwi garau nie miay
zamka ani kdki. Uchyli je, zawieci w rodku, cofn si i przywoa pozostaych.
Zajrzeli. Leao tam zmasakrowane ciao mczyzny. Mia zakrwawion twarz, nienaturalnie
powyamywane rce. By martwy. W tylnej kieszeni spodni znaleli prawo jazdy na nazwisko
Bessoni. Niczego wicej przy zwokach nie byo.
Wrcili do samochodu.
Komandos sprowadzi osika ze schodw i popchn korytarzem w stron drzwi.
Co jest, kurwa
Stul pysk.
Ty, odwany onierzyku, jakbym nie mia potrzsn skutymi domi.
Komandos przytrzyma faceta, ktremu siga do ramienia, i rozku go.
Ten obrci si i spojrza z gry na onierza. Roztar nadgarstki. Potne minie karku napiy
si, drgny wytatuowane bicepsy i osiek rzuci si na onierza.
W pustym korytarzu rozleg si jk i trzask amanych krgw.
David zamar w bezruchu, gdy usysza haasy. Skoczy przeszukiwanie i zbieg na d. W mroku
dugiego korytarza dostrzeg lece na pododze ciao z nienaturalnie, prawie zupenie do tyu,
wykrcon gow. Pchn drzwi na zewntrz stali dwaj onierze. Trzeci siedzia za kierownic
samochodu.
Co z nim? spyta David.
Potkn si i upad wyjani komandos i odda Davidowi kajdanki.
Zamknli drzwi i wsiedli do samochodu. Z tyu w czci bagaowej lea mczyzna w biaym,
nadweronym garniturze. Ponownie zada adwokata. Nikt nie reagowa.
Dwa humvee wyjechay na szos. Miny policyjne radiowozy, a po chwili karetk pogotowia na
sygnale.
***
Stoimy na wiatach, duy ruch.
Niech dwjka i czwrka podjad bliej rozkaza major. Siedzcemu obok oficerowi wskaza
co na mapie miasta na ekranie. Ten kiwn gow, spojrza na inny ekran i wyda polecenie:
Trjka i pitka do sektora szstego.
Po kilku minutach na monitorze z planem miasta pulsowao pi wiateek pojazdy ledzce
Gradea. Oficer stukn w klawiatur i w rodku wskazanego rejonu pojawi si pomaraczowy
krzyyk: ostatnie pooenie srebrnego lexusa Gradea.
Skrca w prawo, podaj pozycj
Przez cay czas napyway meldunki; podawane wsprzdne natychmiast nanoszono na plan.
Major tak manipulowa samochodami, by otaczay ledzonego ze wszystkich stron.
Skrca pod hotel.
Dwjka, trjka i czwrka za nim!
Zatrzyma si.
Zaoy nadajnik!
Srebrny lexus sta na rzsicie owietlonym podjedzie. Chopak w bordowym uniformie bieg
truchtem w kierunku samochodu. Grade poda mu kluczyki i znik w obrotowych drzwiach
hotelu.
Na podjazd wjechaa brzowa furgonetka, za ni ford kombi. Wyskoczya z niego rudowosa
kobieta i podbiega do hotelowego boya, ktry wanie wsiada do lexusa.
Poka, najmilszy umiechna si promiennie jak tu wjecha z tamtej ulicy. Wzia go pod
okie. Mj m to taka gapa, pogubi si.
Wskazaa w stron ciemnego skweru przed hotelem.
Tam, prosz pani, nie ma ulicy.
Jak to? On gdzie tam odcigna go od lexusa przed chwil wjecha. Czy tam pokazaa
jeszcze dalej mona zawrci?
Chopiec wyciga szyj wpatrzony w mrok skweru. Dwch mczyzn pojawio si przy lexusie,
jeden pochyli si przy tylnym botniku, poprawi sznurowado buta i poszed dalej, drugi na niego
grzecznie zaczeka.
Ale tam naprawd nie ma adnej ulicy, prosz pani.
No c, musiaam si pomyli pucia jego okie.
Gdy wsiada do lexusa, by odstawi go na parking, brzowej furgonetki ju nie byo, ford kombi
wanie rusza, a ruda kobieta, ktra zgubia ma, wchodzia do hotelu.
Trjka, jeste bliej, skr w prawo, do koca i w lewo, wyjedziesz z drugiej strony osiedla,
szukaj tam bramy wyjazdowej.
Szary ford kombi gwatownie przyspieszy i z piskiem opon skrci.
Zesp A na miejscu gos onierza, i po chwili innego:
C gotowy.
C wchodzi przez ogrodzenie, A otwiera bram, czwrka niech wjeda na teren.
Cholera jasna, ulica zamknita, nie przejedziemy odezwa si kierowca trjki, szarego forda
kombi, ktry prbowa okry ogrodzone osiedle.
Chodnikiem, trawnikiem, musicie!
Przekopana w poprzek, szeroko, roboty drogowe.
Major, wpatrzony w ekran, wydawa kolejne polecenia. Dla innych samochodw inne nazwy
ulic. Tymczasem trzech ludzi w ciemnych kurtkach i czarnych czapkach przeskoczyo wysokie
ogrodzenie. Jeden zosta na zewntrz. Rozglda si. Czteropitrowe bloki mieszkalne z duymi
tarasami pogrone byy jeszcze w mroku. Tylko w dwch mieszkaniach palio si wiato. Trzej
mczyni ominli plac zabaw dla dzieci i pobiegli przez trawnik w kierunku wjazdu do garau.
Czterech innych komandosw podbiego do bramy, trzech przeskoczyo na drug stron, jeden
obserwowa ulic.
Co z ochron? zapyta ktry z onierzy.
Jeeli kto si pojawi, zatrzyma do przyjcia tych z dwjki usysza w suchawce.
Kamera na wjedzie do garau zameldowa inny.
Jak brama?
Nie widz kamer przy bramie zameldowa jeden z onierzy, ktrzy wanie ukryli si za
murem. By tam umocowany mechanizm uruchamiajcy bram. Jej dugie skrzydo podpieray
rolki na prowadnicy. Pochyli si ku metalowej skrzyni za murem, wyj n, zacz grzeba przy
zamku, prbowa go podway. Solidna osona nie ustpia. Podbieg drugi onierz. Chwil
mocowali si z zamkiem, popatrzyli na siebie, jeden z nich kiwn gow i sign po bro.
Odsunli si, ukryli za murem. Ciche puff, puff. Kopn metalow skrzynk, obudowa spada z
oskotem. Odblokowa mechanizm, szarpn bram, drgna, przesuna si kilka cali i ze
zgrzytem zatrzymaa.
Dwa samochody: szary ford kombi i biaa furgonetka, okrn drog dotary w kocu na tyy
osiedla.
Jestemy przy drugiej bramie zameldowano jest zamknita, ale mruga ta lampa.
Albo si zaraz otworzy, albo si niedawno zamkna.
Jakie pojazdy?
Pick-up, sto jardw, oddala si
Minem przed chwil dostawczy zameldowa kierowca trjki, szarego forda kombi.
Jedynka, ruszaj za pick-upem. Trjka, zawracaj za dostawczym, dogo!
Do bramy na tyach osiedla dotar te jeden z samochodw komandosw.
Zesp B na miejscu, widz bram.
Zostacie tam, meldowa.
onierz odezwa si ponownie:
ta lampa przestaa mruga, brama zamknita.
Komandos pochyli si nad prowadnic, usun fragment roztrzaskanej obudowy blokujcej rolk.
Szarpn bram, rozsuna si. Biay ford kombi wjecha, nie zapalajc wiate. Drog zastpi mu
ochroniarz, podnis rk, by zatrzyma auto. Zza barierki kto wyskoczy, zapa go za rk,
przewrci na ziemi i zasoni mu doni usta. Ford kombi wjecha do garau, mija zaparkowane
samochody. Za nim podyo dwch komandosw z broni gotow do
strzau.
Srebrny lexus sta prawie na kocu, midzy dwoma innymi samochodami.
Jest, nic si nie dzieje, w rodku siedzi jedna osoba.
Czekaj.
Trjka, jak u ciebie?
Dostawczy zwalnia, podaj numery
Jedynka?
Pick-up przyspiesza, podaj numery
Chwil pniej ten sam gos meldowa:
Pick-up przekroczy osiemdziesit mil, ucieka.
Paday kolejne meldunki, podawano szybko ledzonych pojazdw, kierunek, nazwy ulic. Major
wyznacza tras dla pozostaych pojazdw. Dwa humvee skierowa w rejon, gdzie rozpoczyna si
pocig za pick-upem. Poleci sprawdzi, kto siedzi w srebrnym lexusie, i doda:
Zatrzymajcie go. I sprawdzi baganik!
Do samochodu podszed onierz, drugi ubezpiecza go. Clara Byrne i agent CIA stali z boku.
onierz otworzy drzwi lexusa, oparte o drzwi ciao powoli osuno si na bok.
Stanford Grade mia podernite gardo.
Baganik by pusty. W ubraniu denata ani w samochodzie niczego nie znaleziono.
Samochd dostawczy jecha coraz wolniej, w kocu zatrzyma si przed kocioem. Szary ford
rwnie stan. Uwanie obserwowano okolic, jeden z agentw wyj bro. Z samochodu
dostawczego wysiad staruszek ksidz. Na spotkanie mu wysza niemoda kobieta. Wsplnie
otworzyli tylne drzwi samochodu i zaczli wyjmowa pudeka. Zawieray ozdoby choinkowe. Na
kocu wyjli naturalnej wielkoci witego Mikoaja.
Oczywicie, jeli zaoy, e jakakolwiek wielko jest w wypadku witego Mikoaja naturalna.
Pdzca na pnoc brzowa furgonetka zbliya si do pick-upa na sto jardw, po chwili dystans
zacz wzrasta.
Ucieka.
Major wyda rozkaz i z pooonego dziesi mil za miastem lotniska unis si czarny
migowiec.
Brzowa furgonetka ponownie zbliya si do pick-upa.
Nagle ten skrci. Furgonetka z piskiem opon za nim. Chwil pniej niebieska furgonetka, a
po niej szary ford kombi.
Major wyda kolejne rozkazy: jednego humvee skierowa w rejon ulicy, ktr ucieka pick-up,
lecz z przeciwnej strony, tak by mu przeci drog. Zada te pytanie ludziom w garau:
Co z kamer?
Ten ochroniarz twierdzi, e od tygodnia nie dziaa pada odpowied.
Czy co widzia?
Nic. Spa. Obudzi si, gdy odstrzelilimy siownik bramy.
Na ekranie pojawi si fragment planu miasta z dug prost lini. Na jej kocu, u dou ekranu,
porusza si may pomaraczowy punkt. Tak oznaczono jedynk, brzow furgonetk podajc
za uciekajcym pick-upem. U gry ekranu pojawi si punkt zielony: oznaczenie jednego z
wojskowych pojazdw w tym wypadku tego, ktry mia przeci drog uciekinierowi.
Kolorowe punkty zaczy si zblia do siebie. Major stuka w klawiatur. Na ekranie znalazy si
rzdy cyferek: pokazyway odlego midzy zbliajcymi si punktami, ich szybko,
przewidywany czas spotkania. Mniej wicej na rodku linii pojawi si trzeci punkt, czerwony.
Nieruchomy. Oznacza przewidywane miejsce spotkania.
Mamy rano dwa loty z turystami. Po poudniu musimy by z powrotem. Wiesz, ten artysta ma
przyjecha, bdzie robi nowe logo.
Upi yk kawy.
Poza tym dostalimy zlecenie na badanie zanieczyszczenia nad miastem od jakiej organizacji
ekologicznej. Pac gotwk. Po poudniu jaki go ma zaoy czujniki do pobierania prbek
powietrza.
***
Lungerd zaparkowa na tyach stacji benzynowej.
Ze schowka wyj plik dokumentw. Zabra je Gradeowi wraz z brzow teczk. Umiechn si
na samo wspomnienie tych kilku chwil, ktre z nim spdzi w podziemnym garau.
Ach, to ty pogardliwie powiedzia Grade, gdy pozna koleg z wojska. Spiesz si.
Zaatwimy to szybko odpowiedzia Lungerd i sign po n.
Delektowa si kad sekund, odtwarzajc w pamici wyraz twarzy Gradea najpierw
zdziwienie, irytacj, pniej strach. I ten jedyny, niepowtarzalny charkot podrzynanego garda.
Lungerd rozemia si:
I co, Grade? Bye szefem! Teraz ja nim, kurwa, jestem! A ty zdeche i jeszcze tysice, miliony
bd charczay jak ty! Jak prosiaki! Wszyscy, kurwa, zdechniecie!
Trzyma plik dokumentw. Byy tam pisma, faktury, dokumenty przewozowe i zdjcia. Jaki go
w kowbojskim kapeluszu, obok niego Grade, na innym zdjciu ten kowboj, tym razem w
smokingu, ciska rk prezydenta.
Lungerd wzruszy ramionami, schowa zdjcia i reszt dokumentw do koperty, ze schowka wyj
tam klejc.
Wysiad, rozejrza si i ruszy ku stacji. Nie byo tam adnego samochodu. Wszed do toalety,
kopert przyklei pod umywalk i wyszed.
Dochodzia 5.30.
Kilka minut pniej na stacj podjecha sedan wypoyczony na pobliskim lotnisku Dullesa
poprzedniego wieczoru. Mody Arab, pracownik egipskich linii lotniczych, zatankowa samochd
i wszed do toalety. Szar kopert schowa pod koszul, poprawi krawat, wsiad do sedana i
pojecha na lotnisko.
Ach, te jego wytrzeszczone ze strachu gay! Kwicza jak winia! Ciekawe, czy jeszcze wci
siedzisz w tej swojej srebrnej trumnie, ty palancie! Ja tu teraz rzdz. Andy ma racj. Jak to on
powiedzia? Kopa w dup? Tak: da kopa w dup! To jeszcze nie koniec zabawy! Dopiero
pocztek!
Lungerd lubi to wprawdzie robi sam, wasnymi rkami, w bezporednim kontakcie, twarz w
twarz. Ale tak, na wiksz skal to te moe by zabawne!
Zblia si do zjazdu numer 44; nie wiedzia, e to zaledwie dwie mile od siedziby CIA.
***
Nancy nie daa si zby.
Moe by jednak zdradzi nam wasz tajemnic z numerkami? Dwadziecia cztery
Frank umiechn si:
adna tajemnica. Spisywaem od pocztku akcji wtki poboczne, wiesz, takie sprawy, ktre
pojawiaj si dookoa gwnych wydarze. Jason robi to samo. Sam mnie tego kiedy nauczy.
A teraz?
A teraz trzeba si za nie zabra. Po kolei. Jak lista zakupw witecznych.
Wiedzielicie, e moe si nie uda?
Prbowalimy na skrty.
Wiedzielicie obydwaj i nikomu nie
Dopuszczamy moliwo przegrania gema, nawet seta. Wygra trzeba mecz.
***
Na dwik gosu Millingtona ucichy rozmowy w Centrum Operacyjnym i w biurze na
Manhattanie.
Kto filmowa teren przed dyskotek, parking i zaplecze?
Tu jedynka, za kadym razem gdy bylimy przed dyskotek, raz przejechalimy od tyu. Mamy
dwie kamery, przd i ty. Ta z przodu apie sto osiemdziesit stopni, z tyu troch mniej,
automatycznie przechodz na night vision. Z przodu dziaa te trzecia, na podczerwie. Uylimy
jej tylko dwa razy.
Tu dwjka, bylimy tam najduej, mamy pene pole z dwch kamer, uylimy te kamery
termowizyjnej, eby sprawdzi, czy nikt si nie chowa gdzie po krzakach.
Zgasza si czwrka zabrzmia gos kolejnego agenta. Robiem wszystkie auta zaparkowane
przed dyskotek.
Dobrze przerwa Millington przelijcie natychmiast cay materia do nas. Kto by na tyach
osiedla mieszkaniowego?
Jedynka, bylimy pierwsi.
Co widzielicie?
Wyjechalimy z bocznej ulicy. W prawo, na pnoc, jecha pick-up, by od nas ze sto jardw,
oddala si. W lewo widzielimy wiata jakiego pojazdu, ale duo dalej. Poza tym nikogo.
Tu trjka, przyjechalimy od poudnia, mijalimy go, to bya ta furgonetka z ksidzem.
Dobrze przerwa Millington i zwrci si do siedzcego obok mczyzny: Jedynka to nasza
furgonetka, tak?
Tak.
Jakiego sprztu uywalicie, wjedajc w ulic na tyach osiedla?
Wszystkie kamery i jeszcze niechccy wczyem mikrofon kierunkowy.
Ich komputerem posuguje si ten adwokat, Thomas Weirman, czyli Hayes. Wysya
korespondencj bez zwizku ze spraw. Ale by w biurze w pitek wieczorem.
Masz dostp do tego komputera?
Nie, wyczy si po nadaniu korespondencji. Pewnie si uruchomi w poniedziaek rano.
Millington co zanotowa. Woodrich doda:
Frank o tym wie, ale mwi, e z papug bd same kopoty, a ja bym chtnie zajrza do
Ma racj. Kto to jest ten Lynch?
William M. Lynch, pidziesit trzy lata. Wyglda na figuranta. Alkoholik, prawnik bez
przeszoci i raczej bez przyszoci, pracowa przez dwadziecia lat jako obroca z urzdu, ale
wyrzucili go za drobne machlojki. I za pijastwo. Uprawnie do wykonywania zawodu nie straci.
Ma za to nazwisko, jedno z lepszych w brany. Jego nieyjcy ju ojciec by przyjacielem i
partnerem sawnego Samuela Abbytraya. Ten William M. Lynch zaraz po mierci Sheltama zacz
dziaa w nieistniejcej ju Abbytray, Lynch & Weirman. Przyjli na udziaowca Kennetha
Davenporta i tak przepoczwarzyli si w Lynch, Weirman & Davenport.
Millington notowa, Tom mwi dalej:
Lynch junior mieszka, jeli to mona tak okreli, w Nowym Jorku. Wynajmowa klitk na
poudniu Bronxu. Od dwch miesicy mieszka w nieduym, ale bardzo drogim mieszkanku na
Upper East Side. Paci kancelaria.
Frank wie o tym?
Od godziny.
Co z Davenportem?
Ju wiemy, gdzie by i co robi. Niedawno zapaci kart rachunek w hotelu w Jones Beach na
Long Island.
Co to znaczy niedawno?
Godzin temu.
Millington spojrza na zegarek.
W niedziel o wp do szstej rano?
No tak.
A co on tam robi?
Pi.
Co?
Whisky, od pitku
Millington mu przerwa:
Nie pytaem, co pi. Chcia jeszcze co doda, ale machn rk z rezygnacj.
Tom kontynuowa:
Pi od pitku wieczorem, spa w sobot w dzie, pi do wieczoru, wsta godzin temu i
wyjecha. Obsuga twierdzi, e cay czas by sam, sam przyjecha i wyjecha.
Okay. Musimy zatrzyma Davenporta.
Tak, Frank wyda ju polecenie. Kto obserwuje dom.
Co jeszcze?
Na nazwisko Crox, Grade ani adne prawdziwe niczego ostatnio nie wynajto. Natomiast na
nazwisko Warder ju tak. I to nieraz. Widocznie jest sporo Warderw. Domek koo Aspen na
wita i Nowy Rok dla czterech osb, jakie apartamenty na Florydzie, w Las Vegas i w Vail oraz
domek w ekskluzywnym orodku wypoczynkowym w Wirginii Zachodniej.
I?
Domek w Wirginii Zachodniej najbardziej mi odpowiada, pan Warder z crk, do
***
Na trzech monitorach migotay niewyrane obrazy. Woodrich w kocu powiedzia:
Lungerd. I doda: Nadal jedzi tym samym autem. Kocham go.
Millington wpatrywa si w obraz. Samochd powoli ruszy i wyjecha z parkingu.
Zrobione, gdy nasi wjedali pod dyskotek powiedzia jeden z technikw.
Tom zatrzyma obraz. Za kierownic siedzia niski mczyzna, jego twarz bya niewidoczna.
Wanie odjeda. Chevrolet suburban, tegoroczny. Numery niewidoczne, zachlapane botem.
Jasne powiedzia Jason.
A teraz to drugie. Tom stukn w klawisze, obraz znik.
Na dwch monitorach ukazay si wykresy, zaczy przeskakiwa kolorowe kreski i pojawiy si
rzdy cyfr, z ukrytego gdzie za monitorami gonika dochodzi wyrany odgos jadcego
samochodu.
Zapa to mikrofon kierunkowy, wczyli go przypadkowo przy tej tylnej bramie osiedla.
Odlego prawie mil.
Kady samochd wtrci technik ma charakterystyczny dwik.
Mamy wasn baz danych z odgosami rnych samochodw mwi dalej Tom
porwnalimy, zgadza si, chevrolet suburban, znamy nawet pojemno silnika. Mamy jeszcze to.
Stukn ponownie w klawiatur i na najwikszym monitorze pojawi si obraz jedno niewyrane
zdjcie.
Z kamery na dachu naszej furgonetki, ledzia t bab z dzieckiem. To fragment filmu,
przefiltrowany, powikszony obraz przez tyln i przedni szyb pick-upa. Chevrolet jest trzysta,
moe trzysta pidziesit jardw przed pick-upem, jedzie bez wiate, ale wjecha w wiato
latarni. Na tym zdjciu tego nie wida, ale to ciemnoniebieski kolor, waciwie granatowy. Taki
sam jak przed dyskotek. Tablice tak samo niewidoczne. Mam jeszcze co.
Tom przysun laptop, stukn. Z gonika dobieg gos Davida Bravena rozmawiajcego ze
wiadkiem:
A ten drugi samochd? Mwi pan, e zwolni.
Przystan. Zjecha na pobocze, pamitasz, Carol, mwiem ci wtedy, e tak nie wolno. On
zjecha na drug stron, jakby si przyglda temu porsche, co si palio. Jeden wysiad. Taki byk.
Popatrzy i zaraz odjecha.
Czy kto z nim by? Te wysiad?
Chyba tak, by jeszcze jeden w samochodzie. Ale nie widziaem go dokadnie. To byy sekundy,
no, moe p minuty i pojechali, przecinajc cig lini na rodku drogi.
Jaki to by samochd, ten, ktry si zatrzyma na poboczu?
Najpierw to mylaem, e jeep albo jaki ford, sam kiedy jedziem takim, jak on si nazywa,
niech sobie przypomn
A ten, co przystan?
No wanie, najpierw jecha troch pod soce, dlatego nie byem pewien, ale jak zobaczyem go
przed sob, od razu poznaem: chevrolet. Chcielimy takiego kupi niedawno. Pamitasz, Carol,
ze dwa lata temu, u takiego faceta?
Pozna pan dokadnie model i kolor?
No wanie mwiem, bo ten, ktry mymy chcieli kupi, to by krtki, a ten to bya najdusza
wersja. Suburban, czarny albo granatowy. Nie, na pewno granatowy.
No i jak, szefie?
Mamy numer rejestracyjny?
Bdziemy mieli.
Tom ponownie zaj si klawiatur.
Co jeszcze? zapyta Millington.
Tak jakby. Mielimy tak fotk
Odwrci laptop w stron Jasona.
Pamitam. Grade i Crox wchodz do banku w Bernie.
A tu pokaza palcem kto robi im zdjcie.
I?
Tom stukn w klawisze, pojawio si inne zdjcie, niemal nieczytelne powikszenie.
Przedstawiao aparat fotograficzny.
To by Serov. On tam sta z aparatem. Ale wida fragment gowy, jego ucho, a raczej to, co mu z
ucha zostao.
Przez chwil spogldali w ekran.
Na pewno?
Sto procent. Po wypadku mia dwie operacje plastyczne. Naprawili mu gb i odtworzyli cz
ucha. Ale nie cae. Rozmawiaem z lekarzami.
Udostpnili ci dane?
To byli nasi lekarze powiedzia Tom z zakopotaniem i zacz grzeba w swojej teczce. W
kocu pooy na blacie pyt. A to jest taka stara sprawa. Tam jest nagranie. Braven
opowiedzia mi histori pewnej operacji sprzed lat, ktr KGB prowadzio w drugiej poowie lat
osiemdziesitych w Europie; chcieli zmieni rzd we Woszech. Ciekawa historia, uzupeniem
troch tak w wolnej chwili
Nie bardzo mam wolne chwile.
Warto, namawiam. Mam jeszcze dane tej niemieckiej firmy komputerowej. Tom pooy
kolejn pyt Tu jest wszystko.
Tak?
Komputer w porsche. Dowiedziaem si przy okazji, e w wycigach samochodowych stosuj
niezy sprzt, bardziej to przypomina kontrol lotw kosmicznych ni przejadk za miasto.
A w skrcie?
Trzech facetw, dwch po czterdziestce, jeden pidziesit lat. Wszyscy z brany
komputerowej, z tym e szef, ten Manfred Jakitam, startowa kiedy w wycigach
samochodowych w Europie, pewnie ma kontakty. Zaczli dziesi lat temu, robi komputery dla
zespow startujcych w czym, co si nazywa DTM, Deutche Master Turist Wagen cotam.
Pewnie Deutsche Tourenwagen Meisterschaft?
Pewnie tak, ja tam po niemiecku umiem tylko jawohl.
Niewiele.
Mnie wystarcza. Oni wic robi te komputery dla zespow wycigowych oraz do seryjnych
samochodw. Specjalizuj si w markach niemieckich, w tym porsche. Sprowadzaj podzespoy z
caego wiata. U siebie maj niezy sprzt, wart par milionw.
Gdzie?
Do niedawna w okolicach Dsseldorfu. W tym roku przenieli si na przedmiecia Berlina.
Spora inwestycja. Zacignli kredyt, cztery miliony euro. Chcieli produkowa dla duych firm
samochodowych i popadli w kopoty finansowe. Zaczli co kombinowa z podatkami i dostali
kar ponad stu tysicy euro. Maj zapaci do koca roku. ladu adnej
dziecistwa.
Oficer operacyjny obserwujcy rzd monitorw spojrza na chrzkajcego starczym gosem
Millingtona. Jason skin rk, aby siad bliej, i poda mu suchawki z mikrofonem, ktrych
uywa do rozmw z Frankiem.
Stanford dzwoni p godziny temu, poda ten numer i prosi, abym zadzwoni i przekaza panu,
drogi modziecze, nadzwyczaj piln wiadomo. Stanford mi mwi, e nie moe si z
szanownym panem skontaktowa w aden
Jak wiadomo?
No wanie, to bardzo pilna wiadomo, jak mwi. I wana. Dlatego j sobie dokadnie
zapisaem. Wie pan, w moim wieku pami czasami zawodzi.
Siedzcy obok oficer pokaza na palcach cztery.
Gdy bdzie pan mia, modziecze, tyle lat co ja, to te bdzie pan wszystko zapisywa.
Dobra, to niech pan przeczyta t wiadomo.
Ju czytam Rzecz w tym Jason zacz chrzka i kasa no wanie, co takiego mwiem?
Wiadomo, czowieku, czytaj!
Ach, wiadomo, no wanie. Zaczem mwi, e zapisaem j na kartce. Rzecz w tym, e nie
mog znale tej kartki. O, jest, po prostu mi si zawieruszya wrd innych papierw, tyle ich
tutaj przede mn.
Kaszla jeszcze przez chwil.
Czytam, niech pan sucha, modziecze, uwanie.
Jason spojrza na siedzcego obok oficera, ten przeczco pokiwa gow.
Kenneth Davenport zacz podrygiwa nerwowo, trzymajc przy uchu suchawk, dwukrotnie
chcia j rzuci i wyj. Pozory spokoju dawno znikny.
Spotkanie w klubie szachowym ma si odby w pitek o siedemnastej.
Jaki klub, do cholery? Jakie szachy!
Oficer pokaza trzy.
To chyba wiadomo dla kogo innego, a dla pana bya przeznaczona inna, mam j pewnie na
tej kartce, o wanie, niech pan tylko posucha.
No sucham!
Rzecz w tym, e tak nabazgraem, e nie bardzo mog j odczyta, ale niech pan,
modziecze, poczeka, moe
Davenport trzasn suchawk i wybieg z galerii. Nie mg opanowa nerww, rozejrza si,
jakby by tu po raz pierwszy, i poszed w prawo. Wyj telefon komrkowy. Kto podszed, mocno
klepn go w plecy, zawoa:
Cze, stary, kop lat!
Niski, barczysty mczyzna obj go.
Nikt na nich nie zwrci uwagi.
Davenport przykucn, troskliwie podtrzymywany przez koleg, i usiad na stopniach jakiego
budynku. Kolega znik.
Szary ford zatrzyma si z piskiem opon. Frank przebieg kawaek, nim odnalaz Davenporta.
Kiedy go dotkn, gowa tamtego bezwadnie osuna si w bok. Z tyu, z niewielkiej rany w
okolicy krgw szyjnych sczya si krew.
***
Nastpny, prosz.
Cypryjski urzdnik przyj dwa paszporty, mczyzna i kobieta zdawali si nierozczni,
Spojrza na Millingtona.
Jason, chciabym wysucha do koca, co ma pan do powiedzenia.
Zakupu plutonu dokona niejaki Andrew Serov, urodzony w Rosji, obywatel amerykaski od
roku 1978, byy wsppracownik wywiadu wojskowego i trzech agencji federalnych.
W tym oczywicie CIA! czujnie wtrci jeden z szefw NSA, smutny facet w czarnym
garniturze, ktry zabiera gos, gdy przed kilkoma minutami wszed Millington.
Ktry wedug dokumentw zgin w Afganistanie kilka lat temu. Tene Serov tydzie temu, w
pitek, fotografowa Croxa z asystentem wchodzcych do banku w Bernie. Wszystkich trzech
tego wieczoru widziano na lotnisku w Zurychu. Nagrano rozmow Serova z Gradeem,
asystentem Croxa
Millington mwi jeszcze kilka minut, a przerwa mu prezydent:
Wnioski?
Uwaam, e mamy do czynienia z operacj prowadzon za pienidze terrorystw z Bliskiego
Wschodu przez wynajtych zawodowcw. Podszywaj si pod pracownikw rzdu lub agencji,
wcigajc do gry innych. Przekupuj, szantauj, manipuluj. Niektrzy z nich nie s wiadomi,
w czym uczestnicz. Kady wykonuje jedynie may fragment zadania. W materiaach, ktre
przeka, jest opis operacji KGB z lat osiemdziesitych w Europie, prowadzonej na podobnych
zasadach.
Czy podejrzewa pan Rosjan o udzia?
Nie, chocia mam poszlaki, nieomal dowody, e Serov mg by agentem GRU odpowiedzia
Millington.
A ma pan dowody, e ju nie jest? zapyta smutny facet z NSA. I czy to nie jest naciganie
rzeczywistoci do teorii przedstawionych kiedy w paskim raporcie? doda. A poza tym to
nie ley w zakresie kompetencji
Ta sprawa nigdy nie powinna zacz inny, lecz przerwa im DG siedzcy przy kocu stou:
Agencja prowadzia rutynowe dziaania we Francji, Szwajcarii, Afganistanie. Zgodnie z
ustalon procedur przej t spraw Wydzia Operacji Specjalnych i kontynuuje dziaania na
terenie USA w porozumieniu z
Wiem przerwa prezydent. Jakie jest prawdopodobiestwo, e maj bomb atomow?
Niewielkie, prawie adne odpowiedzia Millington.
Prosz to uzasadni poprosi prezydent.
Po pierwsze, zakupiony przez Serova materia to nie jest HEU 9 ani pluton uzbrojeniowy, lecz
materia reaktorowy wydzielony z przemysowego paliwa do reaktorw. Mona z niego zrobi
bomb, ale istnieje due zagroenie preinicjacji oraz skomplikowane problemy techniczne.
Do zbudowania takiej bomby wtrci jeden z generaw potrzeba te innych materiaw:
naturalnego uranu, wolframu oraz berylu do skonstruowania ekranu. Poza tym kilkanacie
kilogramw plutonu wystarczyoby, gdyby to by pluton odpowiednio wzbogacony. W wypadku
prymitywnego urzdzenia i wspomnianej groby preinicjacji moe doj jedynie do fizzle yield,
co take jest grone.
To znaczy?
Kilka procent wydajnoci nominalnej kontynuowa genera. Ponadto pluton reaktorowy
wytwarza pi razy wicej ciepa z przemiany promieniotwrczej. Wymaga to odprowadzenia
ciepa z jdra na zewntrz po aluminiowym mocie. Trzeba przy tym stosowa
agent pojawi si na kilka godzin w Marsylii. Efekt? Dwch ciko rannych Anglikw, nasz
ambasador na dywaniku w Ministerstwie Spraw Zagranicznych w Paryu. Z tego jeszcze bdzie
midzynarodowy skandal. Ciekaw jestem, jakie Departament Stanu ma propozycje
Pniej sobie o tym porozmawiamy przerwa prezydent.
Oczywicie, natomiast wracajc do efektw tej akcji: wtpliwe prbki, z ktrymi nie mog
sobie poradzi naukowcy, i zablokowane ledztwo francuskiej policji. Gdyby oni je normalnie
prowadzili, znalibymy wyniki, zanim trafiyby do Parya, bez trupw, rannych.
Nie pieprz! nie wytrzyma DG i zwrci si do prezydenta: NSA nie moe pogodzi si z
faktem, e jeden nasz agent terenowy zdobywa w jeden dzie wicej wiadomoci ni ich warta
miliardy fruwajca elektronika przechwyci przez rok.
My zajmujemy si faktami, a nie urojeniami. Podsuchalimy rozmowy dwch ludzi, dosownie
par mil od Langley. Jeden ukrad co z magazynu CIA, drugi mia to od niego odebra. Proste,
prawda? Wkroczyli geniusze Agencji ze wsparciem wojska, helikoptery i tak dalej. I co? Dwa
trupy w kilka godzin, adnych wiadkw, jeden ciko ranny. To, co zostao skradzione,
przepado, za to odkryto burdel!
Burdel to panuje u was nie wytrzyma DG. Z tego, co wiem, kto wam ukrad satelit!
Prezydent waln pici w st:
Cisza, do jasnej cholery!
Uwaam za suszny po raz pierwszy odezwaa si pani sekretarz stanu pomys reorganizacji
sub wywiadowczych.
Z twoimi opiniami powiedzia prezydent do smutnego w czarnym garniturze zapoznamy si
pniej. Prosz o wyjanienie zwrci si ponownie do Millingtona co maj znaczy
przesanki wskazujce na rzd i na mnie jako odpowiedzialnych.
Zadajc to pytanie, prezydent uwiadomi sobie, e pewna niepokojca go od paru minut myl
przybraa nagle bardzo konkretn form: Jedziemy na tym samym wzku. Spojrza na Millingtona.
Musz omwi kilka kwestii po kolei.
To niewtpliwie istotny wtek przerwa prezydent wysucham wszystkiego, co ma pan do
powiedzenia, Jason.
Dwa tygodnie temu skradziono z wojskowych magazynw w Wirginii eksperymentalny pistolet
produkcji ATK we wsppracy z Heckler und Koch. To bro w fazie testw, ktre prowadz na
razie jedynie specjalici CIA i ekspert Pentagonu.
Kto? spyta jeden z generaw.
Pukownik Mayerson. Ten pistolet skradziono wraz z magazynkiem. Bardzo nietypowy, z
tworzywa sztucznego, specjalna amunicja; nigdzie na wiecie nikt takiej nie uywa. Z tej broni
zamordowano w Alzacji, na wschodzie Francji, czowieka, ktry zamieszany by w przerzut broni
chemicznej z Iraku. Francuska policja prowadzi ledztwo i prdzej czy pniej trafi na producenta
tego pistoletu i do nas. To pierwszy trop.
Heckler und Koch ponownie wczy si genera produkuje ca seri takiej broni i jest ona
testowana w wielu krajach.
Tak odpowiedzia Millington prototyp serii XM8. Ale ja mwi o broni krtkiej; tego
pistoletu nie ma nawet na licie prototypw. Zrobiono kilka egzemplarzy dla nas. Jeden z nich
skradziono, uyto do morderstwa i podrzucono z powrotem do naszego magazynu. Widz tylko
jeden cel: budowanie tropu.
Dalej ponagli prezydent.
Z tych samych magazynw skradziono i nie podrzucono z powrotem fragmenty
instalacji, w tym kocwki spryskiwaczy uywane przez nas w Wietnamie do rozpylania orange
agent. Na rynku istniej dziesitki nowoczesnych urzdze, nawet cywilnych, lepiej nadajcych
si ni ten stary sprzt do rozpylania gazw, cieczy, toksyn, czegokolwiek. Widz tylko jeden
powd chci uycia go: propagandowy. Po pierwsze, w wyniku stosowania przez nas orange
agent i innych rodkw rozpylanych nad Wietnamem zgino szacunkowo p miliona ludzi, po
drugie, to my wymylilimy i wyprodukowalimy dioksyny. Nie wspomniaem jeszcze, e w
transporcie z Iraku wykryto najczystszy chemicznie TCDD, najsilniejsz z dioksyn. KGB
skopiowao, jeli mona tak powiedzie, dioksyny wykryte w Wietnamie i od tamtej pory
Rosjanie uywali ich w rozmaitych zamachach i morderstwach; w razie wykrycia twierdzili, e
tylko my produkujemy to wistwo, a wic oni nie maj z tym nic wsplnego.
Mwi pan w czasie przeszym przerwa genera rozumiem, e ju tego nie robi?
Mwiem w czasie przeszym o KGB, formalnie ju nie istnieje. Dioksynami otruto nie tak
dawno opozycyjnego wobec Kremla kandydata na prezydenta Ukrainy. Przey, zosta
prezydentem. Uyto wanie TCDD. Mog tylko doda, e jest to zwizek chemiczny, ktry nie
wystpuje naturalnie i nie jest produkowany w celach komercyjnych ani medycznych, jedynie
jako bro.
Kobieta siedzca nieopodal Jasona, ktra zabieraa ju gos w sprawie broni chemicznej, kiwna
potakujco gow.
Jason kontynuowa:
Nastpny element: finansowanie. Senatora Croxa wcignito w operacje, ktrych sam nie
rozumie. Pienidze szy z Dubaju do Berna i stamtd do Stanw pod przykrywk rnych
przedsiwzi, na przykad pod szyldem galerii sztuki. Zrobiono to tak, e w kadym z nich
pojawia si senator, i podejrzewam, e stworzono dokumentacj majc wykaza, e uczestniczy
w tym wiadomie. Mam do pana, panie prezydencie, pytanie: czy senator Crox zwraca si
ostatnio do pana z jakkolwiek spraw, czy kto z pana najbliszych wsppracownikw?
Co masz? prezydent zwrci si do asystenta, ktry nerwowo przeglda kalendarz,
rwnoczenie prbujc uruchomi laptop. Widzc, e to potrwa, prezydent powiedzia: Nic mi
nie wiadomo, ja si z nim nie widziaem, nie rozmawiaem od kilku lat. Odpowiemy panu
pniej, Millington. Prosz mwi dalej.
Nastpny trop to wykonawcy: adnych Arabw, muzumanw, fanatykw religijnych.
Wycznie Amerykanie, wycznie biali, na og byli wojskowi, prawnicy, senator, a dowodzi
nimi byy pracownik kilku agencji wywiadu USA.
W tym CIA nie mg si powstrzyma smutny facet z NSA. Tym razem nikt nie reagowa.
Prezydent zapyta:
Jaka jest skala zagroenia?
To zaley od wielu czynnikw: w razie rozpylenia z samolotu, a w tym kierunku id nasze
podejrzenia, od wysokoci, siy i kierunku wiatru, wilgotnoci, warunkw inwersji, czasu trwania.
Wymienione gazy paraliujce doda genera okrelane potocznie nerve gas, w temperaturze
otoczenia maj na og posta pynu. S bardzo lotne i cisze od powietrza. Przyjmuje si, e
dziesi kilogramw takiego gazu zabija stu ludzi w miecie redniej wielkoci.
A na Manhattanie? spyta kto cicho.
Genera waha si przez moment.
To zaley. Moe tysic tysice.
Istnieje rwnie kontynuowa Millington moliwo uycia samochodw z rozpylaczami.
Biorc pod uwag, e mamy do czynienia ze zmodyfikowan wersj gazu VX
i moliwoci uycia tony mieszanki gazw, w duych miastach jak Nowy Jork naley przyj
zagroenie rzdu kilkudziesiciu do stu tysicy ofiar miertelnych i znacznie wicej naraonych
na dugotrwae skutki ataku.
Jak chc to zrobi i kiedy?
Tego, niestety, jeszcze nie wiemy, mamy tylko pewne poszlaki.
Znw odezwao si kilka osb naraz. Tym razem przerwaa sekretarz stanu:
Jakie podjto kroki?
Wszystkie nasze dziaania s dokumentowane i na bieco przekazywane FBI.
Co pozwolio nam wtrci dyrektor FBI podj ledztwo w szerokim zakresie. Bdziemy je
prowadzi a do wyjanienia wszystkich okolicznoci.
Oraz wsppracujemy z Delta Force kontynuowa Millington.
Przecie FBI ma swoje siy specjalne przerwa prezydent.
Przeszkolone do zatrzymywania przestpcw odpowiedzia jeden z czterogwiazdkowych
generaw natomiast Delta likwiduje wrogw i poradzi sobie z broni masowej zagady.
Millington prbowa mwi dalej:
Departament Obrony zainstalowa wszystkie posiadane JCAD-y i odpowiedni ilo CAM-w
na Wschodnim Wybrzeu, gwnie w okolicach Nowego Jorku i Waszyngtonu.
Co to jest?
Joint Chemical Agent Detector wyjani inny genera to detektor posugujcy si akustyczn
fal powierzchniow. Dziaa w ten sposb, e wibrujce drobne krysztaki, absorbujc
najmniejsz nawet ilo czynnika chemicznego, zmieniaj sw czstotliwo. Inaczej mwic,
wykrywa on substancje chemiczne, zanim zostan uyte na masow skal. Natomiast CAM, czyli
monitor substancji chemicznych, to spektrometr ruchliwoci jonowej, mierzcy mas i adunek
wykrywanego czynnika.
Postawiono w stan gotowoci wszystkie suby. Millington pooy na stole teczk. Tutaj
jest wykaz. Mj wydzia koncentruje si na dziaaniach wywiadowczych i operacyjnych majcych
na celu wykrycie broni i wyeliminowanie ludzi mogcych jej uy. Mamy wsparcie oddziaw
specjalnych Delta.
Kto wyda zezwolenie na ich uycie? zapyta jeden z wojskowych.
Genera Dansford odpowiedzia DG do ktrego sam si zwrciem na podstawie
szczeglnych uprawnie, jakie uzyska wydzia Millingtona.
Uprawnienia te dotycz jedynie sytuacji bezporedniego zagroenia atakiem z uyciem broni
masowej zagady.
Tym razem przerwa Millington:
Uznaem, e z tak wanie sytuacj mamy do czynienia.
I to wanie nazywa si naduyciem!
Prezydent przerwa pytaniem:
Jaki jest zakres wsparcia?
Przerzucono oddziay Delta do bazy Quantico oraz rozmieszczono w rnych miejscach w
Waszyngtonie i okolicach. Na trzech nowojorskich lotniskach stoj samoloty transportowe z
oddziaami gotowymi do akcji. Na Manhattanie w dwch bazach Gwardii Narodowej
umieszczono ich oddziay szturmowe oraz jednostki specjalne FBI. Obecnie trwa dyslokacja
oddziaw chemicznych.
Zapada cisza. Prezydent chwil namyla si, w kocu powiedzia:
To niech pan ju std idzie i robi swoje. Prosz mnie informowa na bieco.
***
Tak, sucham?
Mwi Frank Shepard, profesorze.
Ach, witam pana.
Mam pewne pytanie, jeli mona. Z pask galeri zwizany jest artysta Siegmund Salicculus,
prawda?
Tak, chocia to nie jest moja galeria.
Oczywicie, przejzyczyem si. Czy sysza pan, profesorze, by pan Siegmund by
zaangaowany w projekt w malowanie helikoptera?
Pan artuje?
Nie, absolutnie nie, mwi powanie.
No c, o niczym takim nie syszaem. To nie wydaje mi si moliwe. Niech go pan sam o to
spyta.
Chtnie, ale nie mog ustali jego adresu.
Ma pracowni na SoHo, tam go mona znale.
Chcesz kogo? spytaa Nancy.
Sam pjd. Czy mamy jaki wolny numer, nieuywan lini, eby kto mg nagra
wiadomo?
Jasne, mamy sporo takich linii, na przykad, gdy trzeba da ogoszenie.
Chodzi mi o tak, ktr mona wyczy z uytku. Prawd mwic, sprawa prywatna.
Nie ma problemu. Poczekaj.
Gdy wrcia, trzymaa kartk papieru. Umiechna si.
Do twojego wycznego uytku.
Dziki.
Zamkn za sob drzwi, wybra numer.
Sue, nie odkadaj suchawki! Musz ci co
Na Boga! Przecie powiedziaam ci ju wyranie: mam do! Nie chc ci widzie! Ani
sysze! I skd w ogle masz mj numer?
Sue, przysigam: nie moesz odoy suchawki! Chodzi o wasze bezpieczestwo! Moe o
ycie. Posuchaj, to bez zwizku z nami. Chodzi o co waniejszego. Nie mog ci wszystkiego
wyjani. Ale musisz mnie posucha!
Zaniemwia. Bya zaskoczona telefonem, ale staraa si zachowa spokj, chocia myli jak
szalone przebiegay jej przez gow. Przypomniaa sobie rozmow z koleank.
Sue, posuchaj. Trzeba, ebycie jak najszybciej wyjechay. Koniecznie. Na kilka dni.
O czym wtedy mwia Meg? e syszaa: kto zgin, a on powiedzia, e ma dojcia. Tak
rozmawiaj gangsterzy.
Suchaj, Sue, spakuj si od razu i wyjedcie z Nowego Jorku.
Oszalae? Co ty wygadujesz? Gdzie mamy jecha? Po co? Te twoje tajemnice! Daj mi spokj!
I w ogle, o co ci chodzi?
Nie mog ci powiedzie nic wicej. Ale prosz ci, bagam, rozkazuj: we Toy i wyjedcie.
Nic nikomu nie mw, tylko jedcie. Gdziekolwiek. Moe Teksas? Znam tam takie miejsce nad
jeziorem.
Jaki Teksas? S wita Boego Narodzenia.
To moe w gry? Salt Lake City?
Przecie to na kocu wiata!
A wic jednak, jakie porachunki! Tak wyglda ycie rodziny gangstera!
Posuchaj, zapisz numer, pod ktrym jestem cay czas, zawsze moesz zostawi
wiadomo. Kategorycznie prosz, wyjedcie. To nie jest proba, to danie. Wiesz, e nigdy nie
uywaem takiego tonu. To konieczno!
Gangsterzy mszcz si na rodzinach. Zabij Toy albo nas porw.
Prbowaa mu przerwa.
I nie pytaj mnie teraz o nic. Spakujcie si od razu i wyjedajcie. Nie mog duej rozmawia.
Pakujcie si, pa.
***
Dochodzia pnoc czasu lokalnego, gdy kolumna samochodw wjechaa na teren portu Shuwaikh
i skierowaa si ku najdalszym halom magazynowym.
Na schodach do biura pierwsi byli dwaj komandosi. Pozostali, w sumie kilkunastu ludzi, rozeszli
si po parkingu, zagldali do opuszczonych biur.
Drzwi na pitrze byy zamknite, wywaono je. Na pododze pod cian znaleziono zwoki
niskiego, ysiejcego czowieka.
Gdy samochody odjechay, nad opuszczon cz portu Shuwaikh powrcia grobowa cisza.
zapach befsztykw w sosie barnaise. Miel te zderzaki, akumulatory, tam nawet nie ma koskich
kopyt, dodaj zapach befsztykw i to resz.
Sal, odwal si. Julio, dobrze wysmaony, prosz!
Frank zwrci si do kelnera za barem:
Siegmund Salicculus?
We fraku odpowiedzia i zaj si butelkami.
Blondyn zeskoczy na podog i rykn:
Id si odla!
Frank poszed za nim. Znaleli si w pustej sali dla niepalcych.
Siegmund Salicculus?
We wasnej osobie.
Frank Shepard, FBI pokaza legitymacj.
Fajna, poyczysz?
Innym razem. Mam pytanie.
Ja te. Czy to prawda, e nosicie przy sobie laserow bro, z ktrej mona zabi smoka?
Odpowiem, ale ty pierwszy. Czy malowae albo masz zamiar malowa jaki migowiec?
Siegmund Salicculus wytrzeszczy oczy.
Jaja se, gociu, robisz?
Niezupenie.
No co ty? migowiec? Znaczy helikopter?
Taki prawdziwy, co lata.
Mwisz powanie?
Zupenie. Malowae czy nie?
Ja, facet, nigdy niczego nie malowaem. Robi instalacje, a pieprzonej latajcej maszyny
mierci nie dotknbym za adne skarby. Podrapa si w gow i zacz: No, chyba
Co chyba?
No, chyba eby To cakiem dobry pomys: spali go albo porba na kawaki. Najlepiej jedno
i drugie.
Znasz innego artyst o podobnym nazwisku? spyta Frank, chocia zna odpowied.
Sprawdzono rejestr kilkuset tysicy artystw: uznanych, sawnych i tych, ktrzy mieli nadziej
sta si takimi.
Tak, Rembrandt.
A kogo, kto maluje migowce?
Te znam, Leonardo da Vinci.
A co robie od wczoraj, powiedzmy, po poudniu.
Jak to co? Zaparkowaem tutaj i tak jako zeszo.
***
Steve wsta od stou, jego partner dopija kaw.
O ktrej wrcicie? zapytaa ona Stevea.
Niezbyt pno, zadzwoni odpowiedzia i zwrci si do Jerryego: Musimy spojrze na ten
sprzt, czy wszystko w porzdku.
Sami musicie sprawdza, nie macie mechanika?
Mamy, nawet dwch. Senator chcia mie swojego czowieka, paci za niego.
Mia pilnowa zaadunku aparatury pomiarowej, ale wol na to rzuci okiem.
Masz wtpliwoci?
Wiesz, jak to jest, strzeonego Pan Bg strzee.
Jasne, moemy sprawdzi u producenta.
Masz jego numer?
Jest na obudowie.
Helikopter wyprowadzono z hangaru. Kolorowe litery i nieco dziwaczny obrazek z palm nie
zachwyciy pilotw, ale sposb zamocowania tych skrzynek z aparatur pomiarow nie budzi
zastrzee. Mechanik zapewni, e dopilnowa wszystkiego i nie odszed od maszyny nawet na
sekund.
Steve poszed do biura zadzwoni. Telefon odebraa kobieta. Poinformowaa, e zawsze musi by
dostpny dyurny inynier. Przeczono rozmow. Inynier potwierdzi, e taki sprzt niedawno
zosta wykonany na zamwienie, e specjalnie dopasowano ksztat obudowy do wielkoci luku
bagaowego helikoptera. Wymienili jeszcze kilka zda i rozmowa zostaa zakoczona.
Przed hangarem sta niebieski migowiec z t palm zachodzc na litery Crox Wings.
Zasoniy poprzedni napis: Floyd & Stranton Air Service.
By gotowy do lotu.
***
Prezydent powoa Grup do spraw Sytuacji Nadzwyczajnych i wyznaczy jej pierwsze
posiedzenie w Pokoju Sytuacyjnym w podziemiach Biaego Domu na godzin dziewitnast.
Dziaao ju Centrum Kryzysowe w siedzibie gwnej FBI przy Ninth Street. Kierowa nim
dyrektor FBI, ktry utrzymywa sta czno z zespoami w terenie, z Pokojem Sytuacyjnym w
Biaym Domu i z Langley.
W gabinecie w podziemnym Centrum Operacyjnym CIA siedzieli trzej mczyni: DG, jego
zastpca do spraw operacyjnych Marcus Malcolm oraz ich go Tracy Bedoky, zastpca dyrektora
FBI.
Millington siedzia przed sferycznym ekranem rozpocierajcym si nad gowami ludzi przy
komputerach.
Mamy komunikat wywiadu wojskowego.
Z centralnej czci ekranu znika mapa Wschodniego Wybrzea i pojawi si obraz z satelity:
zielono-szare plamy poprzecinane czarnymi nitkami poudniowe krace hrabstwa Ulster w
stanie Nowy Jork.
Stare trawiaste lotnisko powiedzia jeden z analitykw hangar i dwa baraki. Siedziba firmy
Floyd & Stranton Air Service. Maj stary zepsuty samolot i nowy migowiec. Oraz licencj na
loty nad Manhattanem.
W dolnej czci ekranu, zarezerwowanej dla informacji nadchodzcych z FBI, pojawiy si
umiechnite twarze dwch mczyzn.
Zdjcia sprzed roku: Jerry Floyd i Steve Stranton.
Poniej zaczy pojawia si rzdy liter i cyfr. Uoyy si w histori mczyzn, ich wojskow
karier, odznaczenia. Po chwili nastpny tekst i nastpne cyfry historia ich firmy, obroty,
deklaracje podatkowe, nazwa firmy leasingowej.
Jako ostatnia pojawia si informacja w prawym grnym rogu ekranu. Pochodzia z Wydziau
Operacji Specjalnych CIA znanego jako Sekcja Kontroli Procedur i Dokumentacji. Przekaza j
Tom Woodrich. Firma zostaa sprzedana dwa tygodnie temu. Nie nazywa si ju Floyd & Stranton
Air Service, lecz Crox Wings.
Pewnie nawet o tym nie wie wyrwao si komu.
***
Ty idioto! zamia si Serov. Zaraz ci szlag trafi razem z caym tym gwnianym miastem!
Za oknem, w liciach wysokich palm, szumia wiatr. Do witu nad Larnaca Bay pozostao kilka
godzin. Siedzia przy biurku z polerowanego orzechowego drewna. Przed nim lea otwarty
laptop. Nieco dalej, na szklanej szafce sta duy telewizor.
Serov przysun filiank i nala do niej kawy z termosu. Na ekranie telewizora wiadomoci CNN
jakie gadajce gowy, tym razem o pogodzie. Spojrza na ekran laptopa. Obraz z kamery w
furgonetce nie mg go niepokoi. Lungerd ju znik, rne samochody przesuway si w polu
widzenia kamery. Na parkingu pojawiali si jacy ludzie, po chwili znikali. Zobaczy wysokiego
faceta z telefonem przy uchu, idcego do hali lotniska. Mia na sobie brzowy paszcz i biae
spodnie. Odnis wraenie, e ju go kiedy widzia. Przenis wzrok na ekran telewizora
zaniepokoi go urywek zdania: bya mowa o turbulencjach, lecz teraz pojawia si reklama. Nie
oglda programu uwanie. Czeka, a pojawi si pasek breaking news. Ponownie spojrza w
ekran laptopa. Szuka mczyzny w biaych spodniach. Ju go nie byo.
***
Frank szed, uwanie si rozgldajc. Wyj telefon, wybra numer automatycznej sekretarki.
Usysza zapakany gos Susan:
To wistwo, dzwoni ju chyba dziesity raz. Nie wiem, o co chodzi, ale robi, co chciae, a
raczej, co kazae. Ale po raz ostatni! Jedziemy do Catskills, do takiego niewielkiego pensjonatu.
Nazywa si U Eddygo. Numer znajdziesz w ksice. Oczekuj wyjanie.
Schowa telefon. By spity. Wcign gboko zimne powietrze, przymkn oczy; musia
wyczy emocje, pozostawi za sob wiat spraw nieistotnych. Tak! Nieistotnych! nakaza
sobie, chocia gdzie w gbi poczu ciar. Zacisn pici, otworzy szeroko oczy i ruszy przed
siebie. Powinien mie czas, eby przestudiowa mapy drg dojazdowych, ewakuacyjnych,
poarowych, plany i przekroje parkingw, wejcia i wyjcia, windy osobowe i towarowe, sposb
zaopatrzenia, parkingi dla obsugi i personelu, wjazd dla karetek pogotowia, i przyjrze si
dokadnie budynkom; ich plany, ukad pomieszcze, komunikacja wewntrzna, sklepy i ich
zaplecze, pomieszczenia socjalne personelu, strefy dostpu, BMS, automatyczny system
przeciwpoarowy, czy dziaaj czujniki, systemy kamer, ich zasig, centrum monitorowania,
stopie przeszkolenia personelu, kompetencje stranikw. Powinien to wszystko przestudiowa,
przeanalizowa, pozna i nauczy si na pami. Powinien na to wszystko mie czas, duo czasu.
Ale nie mia.
Szed przez parking. Obserwowa, zapamitywa, analizowa, kojarzy.
Dostrzeg bia furgonetk z drzewkami boonarodzeniowymi.
Gdzie ju widzia taki samochd.
Gdzie?
Przewija w pamici zachowane obrazy, skada ich fragmenty niczym strzpy fotografii.
Pstrykn palcami.
Mam! Bronx! Parking, stay tam trzy takie. Czy ma to znaczenie? Pewnie nie, ale z jakiego
powodu zarejestrowa ten obraz.
Biaa furgonetka na parkingu powiedzia do mikrofonu na szyi ozdoby witeczne, trzy takie
same stay na parkingu na Bronxie.
W rodku poza dwoma pilotami, byymi wojskowymi, jest trzech pasaerw. Dopuszczamy
moliwo, e jeden z nich to samobjca. Zakadamy, e piloci nie wiedz o adunku. Wiemy ju,
e ich dowdc przed laty by pukownik Mayerson.
Co z plutonem?
Prawdopodobnie brudna bomba z detonatorem uruchamianym przez telefon komrkowy jest w
ciarwce na parkingu. Prbujemy si do niej dosta.
Ewakuacja?
Nie moemy, dopki istnieje moliwo wysadzenia helikoptera. Na lotnisku wszystko musi
wyglda normalnie.
Jaki plan?
Rwnoczesne zajcie helikoptera, rozbrojenie adunku plutonu i likwidacja moliwoci
zdalnego odpalenia.
To nie jest proste.
Nie jest.
Wykonalne?
Jedyne.
Kim s ludzie, ktrzy chc
Karl Lungerd i Ernest Bayard, jeeli to panu co mwi.
Co to za jedni? ze zoci spyta prezydent.
Amerykanie.
Jasne, e wiem.
Zaczekaj dokadnie pi minut, ani sekundy duej!
Przerwa poczenie, wyj z aparatu bateri i kart, wsta, sign po suchawk na cianie
wewntrzny telefon czcy z mieszkaniem obok.
Siergiej, wstawaj powiedzia po rosyjsku bez akcentu maszyna ma by gotowa za p
godziny.
Frank sta nieruchomo. Dozna uczucia, e czas zwalnia: ludzie zaczli przesuwa si jakby w
zwolnionym tempie widzia kadego z osobna, kady ruch.
Przesta zwraca na nich uwag. Skoncentrowa si na postaciach przy szybie. Ludzie stali
wpatrzeni gdzie w mrok lotniska rodziny z dziemi, kto wskazywa na startujcy w oddali
samolot, jaka kobieta jada kanapk, wysoki mczyzna rozmawia przez telefon. Mody chopak
sign do torby, wyj butelk i zacz pi.
Ktre miejsce sam bym wybra? Blisko drzwi, korytarzy, sklepw drogi ucieczki.
Z lewej strony byy tylko drzwi do toalet, po prawej podwjne drzwi z napisem Zakaz wstpu
oraz wejcie na wewntrzn klatk schodow dla personelu.
Tam wanie ruszy.
***
To jest skandal! Zo skarg! Jestem prezesem
Prosz si uspokoi! warkn Steve Floyd.
Siedzia za sterami maszyny gotowej od dawna do startu. Jego partner na miejscu obok pilota
odwrci si do tyu i wycedzi przez zby:
Ile razy mam powtarza, e nie mamy zgody na start!
To mnie std wypucie! domniemany prezes waln pici w oparcie fotela.
Para Japoczykw skulia si.
W suchawkach zatrzeszczao:
Floyd, jeeli mnie syszysz, powiedz silny wiatr. Mwi Mayerson. Powtarzam, jeeli mnie
syszysz, powiedz silny wiatr.
Steve Floyd zamar na moment; gos dowdcy z przeszoci wydoby z zakamarkw pamici
obrazy walki, czasy wojny, momenty grozy. Spojrza na swojego partnera. Ten wytrzeszczy oczy.
Silny wiatr wybka niepewnie Floyd.
Nie ma, do cholery, adnego wiatru! rykn prezes.
Jeeli nie, mw nie sysz, jeeli tak, mw teraz lepiej. Twoja ona twierdzi, e macie
skrzyni z aparatur pomiarow. Czy sprawdzae, co jest w rodku?
Nie sysz powiedzia pewniejszym ju gosem Floyd.
Jak to? spyta zdezorientowany prezes.
Niech si pan zamknie warkn Jerry mamy kopoty z cznoci.
Macie dwjk Japoczykw i biaego faceta, nikogo wicej?
Teraz lepiej.
Czy ten biay facet trzyma w rku nadajnik, telefon, co podobnego?
Jerry obejrza si, pokiwa do Stevea przeczco.
Nadal nie sysz.
Czy ten biay facet siedzi przy drzwiach?
Teraz lepiej.
Przy lewych?
Znowu nie sysz.
Przy lewych siedzi dwjka Japoczykw, on przy prawych?
Teraz lepiej.
To jest akcja Delty. Na zero otwierajcie drzwi i wyskakujcie. Trzy, dwa
Popatrzyli na siebie i zaczli rozpina pasy. Steve sign do tablicy, odci dopyw paliwa.
***
Steve i Jerry suchali gosu dowdcy sprzed lat, patrzyli na pyt lotniska. Zblia si wzek
bagaowy ze sznurem wagonikw, z drugiej strony nadjecha pusty autobus. Ale tu nie ma
samolotw, pomyla Steve, reflektory na wysokich supach zgasy i usysza:
Zero!
Wyczy dopyw prdu, szarpn klamk drzwi i skoczy.
***
Zero! usysza Frank w suchawkach.
Dwie kobiety, widzia je ju przedtem, jedna z dzieckiem na rku, poruszyy si nagle. Midzy
nimi a szyb sta niski, barczysty facet w kurtce i czarnej wenianej czapce na gowie.
Frank zrozumia on nie myla o ucieczce, lecz o ywych tarczach!
Lungerd spojrza na zegarek, sign do kieszeni i wyj paskie czarne pudeko, unis klapk
zabezpieczajc i jeszcze raz spojrza na pyt lotniska. Umiecha si.
Frank skoczy do przodu. Lungerd dopiero teraz go zauway i odwrci si. Jedna z kobiet
krzykna, druga przycisna dziecko.
Frank zada cios nog, od dou, w lew rk t z nadajnikiem. Czarne pudeko poszybowao w
powietrze. Frank potrzebowa uamkw sekund, by obrci si do Lungerda.
Lungerdowi to starczyo, by wyj n.
Co bysno z tyu, za plecami Franka. Nie mia czasu, nie odwrci si. Wzrok wbi w n.
Kobiety przeraliwie krzyczay. Lungerd zada cios, bardzo szybki. Frank zdy zasoni si
lewym ramieniem, przygotowujc si na bl. Praw nog wyprowadzi cios w kierunku gowy
napastnika.
Ostrze noa rozerwao minie lewego ramienia przeszywajcy bl i znowu bysk tym razem
z boku.
Czyby ten drugi?
Pamita jego nazwisko Bayard.
Moe Jason si myli? Moe Lungerd nie jest sam?
Ale tylko bysk, nie byo wystrzau, nawet kichnicia tumika.
Bl go zamroczy n zelizn si pod rami wiedzia jednak, e wyprowadzony nog cios
zaraz trafi tamtego w gow.
Nie trafi. Stopa Franka napotkaa prni.
Wszystko stao si czarne, poczu dziwne ciepo i zwali si na posadzk.
Nie dalej ni trzydzieci jardw od niego pukownik Ashby opuszcza krtki pistolet maszynowy
z tumikiem. Odda tylko jeden strza. Rwnoczenie z nim strzeli snajper ulokowany wysoko
ponad hal pen ludzi.
Oba strzay byy celne, oba trafiy Karla Lungerda w gow. Jej szcztki spyway po szybie.
***
Prezes chcia co powiedzie, ale nie zdy. Kto go chwyci za twarz, kto zablokowa ramiona i
prezes wyldowa na mokrym betonie. Brutalnie cignito z niego paszcz, marynark, skuto
rce kajdankami i rzucono na podog autobusu. Przeszukano go starannie, zabrano dwa telefony
komrkowe. Po chwili w autobusie znaleli si piszczcy ze strachu japoscy turyci.
Pozbawiono ich wszelkich, licznych zreszt, urzdze elektronicznych. Autobus ruszy.
Cztery wojskowe ciarwki stay ju obok helikoptera. Maszyna znika pod plastikow oson,
wok pojawili si ludzie w gumowych ochronnych strojach.
***
Chopiec by posuszny: sta w miejscu, jak mu mama kazaa. Odesza tylko na chwil, po
torebk, ktr zostawia na fotelu. Chopiec nie rozumia, co si wydarzyo. Wyczuwa jednak
napicie, sysza krzyki. Nie mia zamiaru nigdzie odchodzi, przecie mama zaraz wrci. Zrobi
tylko krok, no, moe dwa, gdy zobaczy spadajc zabawk to na pewno nadajnik z anten do
jego samochodzika. Wycign rczk i ju mia go podnie, gdy co unioso go w gr.
Pukownik Ashby odstawi chopca, przyklkn, lecz nie dotkn czarnego pudeka na posadzce.
Wyda rozkaz i czeka.
Zjawili si komandosi, jeden nis pojemnik. Umieci w nim nadajnik nawet gdyby
wyemitowa jaki sygna, nie dotarby ju do celu.
***
Poduny srebrzysty przedmiot wyniesiono z furgonetki udekorowanej drzewkami
boonarodzeniowymi i ostronie umieszczono w ciarwce.
Ciarwka odjechaa.
Do wntrza meblowozu komandosi przynieli telefon komrkowy i do niedawna z nim
poczony detonator.
Wzek porzuci dopiero na tyach meczetu Al-Kebir. Wszed w zauek i zastuka do drzwi.
Mina co najmniej minuta, zanim usysza odgos krokw. Otworzy siwy mczyzna.
Zasalutowa.
Towariszcz!
Tss! chwyci go za okie, chwil rozmawiali po rosyjsku i Serov poszed dalej. Kluczc
uliczkami, dotar do podwrza, na ktrym sta wysuony mercedes z tabliczk Taxi. Cofn si
w mrok podcieni i czeka.
Zjawi si tamten siwy mczyzna. Siad za kierownic, a Serov uoy si w baganiku.
Dziesi minut pniej wjedali na drog prowadzc na lotnisko.
Szeroka dwupasmowa jezdnia bya pusta. Takswka wjechaa na ostatni, prosty odcinek szosy;
poronite krzewami, niskimi sosnami i cedrami pobocza skryway nieliczne kamienne
zabudowania starych farm. Zblia si wit. Niebo na wschodzie zaczynao rowie.
Wida byo w oddali wie w biao-czerwone pasy, jasne punkty latarni przed budynkiem
lotniska.
***
Oficer, ziewajc, zerkn na dwch pilotw. Dopasowane mundury i biae koszule kontrastoway
ze zmczonymi twarzami. Przejrza dokumenty.
Co tak wczenie?
Pac, wymagaj burkn jeden z nich. Te wolabym pospa.
Drugi pilot sta z tyu. Nie odzywa si.
Kwadrans zajo im zaatwienie formalnoci. Przed wyjcie na pyt podjecha samochd obsugi
lotniska z tym kogutem na dachu. Przywitali si zdawkowo z kierowc i samochd ruszy
wytyczonymi na pycie pasami. Minli due samoloty ze zotym umiechnitym soneczkiem na
bkitnym ogonie i dotarli do ogrodzenia z siatki, gdzie stay mae samoloty: kilka piperw, dwie
cessny i learjet.
Zatrzymali si przy tym ostatnim.
***
Rozklekotany mercedes skrci z szosy, min stodo z zapadnitym dachem i zatrzyma si
przed kamiennym budynkiem skrytym w kpie drzew.
Kierowca wysiad, otworzy baganik. Zaczli rozmawia. Serov wrczy mu kilka banknotw,
dooy jeszcze jeden. Starszy mczyzna umiechn si, co powiedzia i znik w kamiennych
zabudowaniach.
Serov przeci podwrko i zagbi si w kp drzew. Rozchyli gazie: paskie pola,
poprzecinane miedzami z biaych kamieni i niskich krzeww. Rowa powiata podkrelaa
rdzawoczerwony kolor ziemi, zamienionej po deszczach w gliniast ma. Na polach stay
nieczynne teraz zraszacze: setki metrw metalowych rurek ze spryskiwaczami. Wsparte na
prymitywnych konstrukcjach, umoliwiay upraw przez wszystkie suche i upalne letnie miesice.
Wrd bruzd leay czarne gumowe we, dalej drewniany bben do ich nawijania zraszacze
byy ruchome i mona je byo przesuwa wzdu bruzd. Napdu do pomp toczcych wod
dostarczay prymitywne wiatraki z desek i pordzewiaych blach.
Dugo wpatrywa si w czerwonawe pola w zamyleniu. Przyoy lornetk do oczu: pola, rzdy
krzeww, dalej nastpne pola i wysokie ogrodzenie z siatki. Za nim stay samoloty, przy jednym
krcili si ludzie, podjechaa cysterna.
Schowa lornetk i wrci na podwrko.
Czeka.
***
Policjanci zakoczyli przeszukanie mieszkania; otwarte drzwi na taras wskazyway drog
ucieczki. Jeden z nich zeskoczy z tarasu na balkon pitro niej: drzwi do mieszkania byy
zamknite, wyway je, uruchomi si alarm. W rodku nie byo nikogo.
Zaczy si wzajemne wyrzekania i sprzeczki, a wreszcie policjanci uznali, e poszukiwany musi
nadal by w budynku. cignito posiki, okolica zostaa otoczona kordonem.
***
Uciek powiedzia Millington.
Mczyzna obok zdj suchawki.
Co dalej?
Jeeli ukry si na wyspie, to mamy marne szanse. Podejrzewam jednak, e sprbuje opuci
wysp, wypyn lub wylecie wskaza na szeroki ekran ale to zostawiam ju tobie.
Mczyzna wyda kilka polece i wrci do klawiatury.
Z ekranu zaczy znika zdjcia satelitarne, w ich miejsce pojawiay si inne. W rodku ukaza si
fragment wschodniego wybrzea Morza rdziemnego.
Millington wsta, woy marynark, poprawi krawat i wyszed z Centrum Operacyjnego.
***
Traktor wynurzy si zza kpy drzew, dotar do botnistej drogi i wypuszczajc kby czarnego
dymu, skrci w pole, ktre koczyo si wysokim ogrodzeniem.
Z trudem pokonywa grzski teren. Cign przyczep ze zwinitym gumowym wem.
Zatrzyma si. Chop w ciemnej kurtce wysiad, zsun w na ziemi, zaadowa plastikow
beczk i ruszy dalej.
Stranik z ochrony lotniska unis do oczu lornetk,
Stara mu w nocy nie daa, to co ma robi? Tyra od witu.
Rozemiali si.
Traktor dotar do koca pola i zawrci. Ciemna posta zeskoczya na ziemi. Mczyzna pooy
si w bocie, obok rzuci brezentowy worek.
Od wysokiej siatki dzielio go kilka metrw.
Traktor oddali si, postkujc.
***
Drugi pilot skoczy check list i uruchomi silniki.
Dwiecie cztery, co z wami? usysza kontrolera lotw.
Zgosz si, jak bd gotw odpowiedzia i zwrci si do kolegi: Daj kaw.
Ten wsta i sign po termos.
A moe by tak piwko?
Drzwi samolotu byy uchylone, Serov wskoczy do rodka, wcigajc brezentowy wr.
Zabocone ubrania rzuci na puszysty dywan.
cigaj mundur i wskakuj w to! po rosyjsku rozkaza drugiemu pilotowi.
No, rusz dup! ponagli. Siatka jest rozcita nad ziemi. Przeczogaj si do duego kamienia.
Le tam i nie ruszaj si; podjedzie traktor, wskocz do kabiny i wa na fotel. Na farmie czeka
takswka, zawiezie ci do miasta.
Rozejrza si po luksusowym wntrzu.
No ju, spierdalaj!
***
Dwiecie cztery, moesz startowa, pas jedenzero. Powtarzam
Learjet wznis si w powietrze.
***
Policjant z ekipy dochodzeniowej zbiera w azience odciski palcw, jego kolega otworzy szaf,
rozsun szlafroki i dostrzeg szpar w tylnej ciance.
Spjrz, co tam moe by?
Dziesi minut pniej ogoszono alarm; zablokowano drogi wylotowe z miasta, wydano rozkazy
stray przybrzenej, wzmocniono patrole w miecie i kontrol w portach oraz wstrzymano odloty
samolotw.
mczyzn bio si, jednemu z nich, niskiemu, barczystemu, wypad z rki jaki przedmiot. Drugi,
wyszy, odwrcony tyem, sta z wycignit nog. Mia na sobie paszcz i biae spodnie. Rce
uniesione, jakby w obronie, jedna pi zacinita nadgarstek
Jkna.
Bysk flesza wydoby wyrany rysunek trjkcikw na pasku zegarka. Poczua dziwny ucisk w
gardle ebym ju wicej nie musiaa na ciebie czeka.
Zacza czyta.
Kelnerka przyniosa tac, spytaa grzecznie:
Dla pani omlet czy jajecznica? Nie uzyskawszy odpowiedzi, zostawia tac i odesza,
mruczc: Wszyscy powariowali. Co oni widz w tych gazetach!?
Jak pastwo wiedz, od roku przeprowadzam wywiady z ludmi ciekawych zawodw, ktrzy s
zwizani z naszym miastem. P roku staraem si o zgod na wywiad z zastpc szefa ochrony
lotniska JFK, ktrego wuj, pan Stewart, jest czonkiem naszej Ochotniczej Stray Poarnej.
Susan przebiega wzrokiem tekst do miejsca opisu walki:
Wszedem do hali przez boczne drzwi i zobaczyem przed sob mczyzn, czterdzieci par lat,
wpatrujcego si we mnie dziwnym, przenikliwym spojrzeniem. Nagle odwrci si i powoli
zacz i wzdu szklanej ciany. Dostrzegem za jego uchem kabelek, jakiego uywaj agenci
Secret Service. Pomylaem, e na lotnisku jest jaki VIP tumaczyoby to popiech, z jakim p
godziny wczeniej przerwa nasz rozmow wezwany dokd telefonicznie zastpca ochrony,
kuzyn pana Stewarta.
Tajemniczy czowiek w paszczu szed dalej. Instynktownie poszedem za nim. I nagle zdarzyo
si tyle rzeczy naraz, a trwao to ledwie uamki sekund. Jaka kobieta piszczaa. Spojrzaem
niski, barczysty typ z paskim czarnym pudekiem w doni i ten tajemniczy agent, zadajcy mu
cios nog! Bywaem na zawodach karate, ale szybko, z jak to zrobi, bya niewiarygodna. To
czarne pudeko wyleciao w powietrze; w tym momencie zrobiem zdjcie. Agent zasoni si
ramieniem, tamten bandzior rzuci si na niego z noem. Zobaczyem krew. Agent zdy jeszcze
zada drugi cios nog. Zrobiem nastpne zdjcie, ale kto mnie potrci. Zobaczyem te innego
mczyzn. Nadchodzi z przeciwnej strony. Sign pod kurtk, wyj pistolet automatyczny z
celownikiem optycznym i tumikiem, przyoy do ramienia i strzeli. Kto jeszcze strzela, bo
mimo tumika rozleg si huk wystrzau.
To bya jatka: temu maemu z noem urwao gow, po prostu rozprysa si na kawaki. Pewnie
uyto specjalnej amunicji. Agent upad, prbowaem robi zdjcia, ale rozhisteryzowana kobieta
wytrcia mi aparat. Ten czowiek lea w kauy krwi. Chyba nie y. Ledwo podniosem aparat,
nie wiadomo skd, dosownie spod ziemi, zjawili si onierze z broni, agenci ochrony,
sanitariusze. Musiaem ucieka, gdy jeden z agentw pokaza jak legitymacj i kaza mi odda
aparat. Kto go szarpn za rami, odwrci si, a ja zniknem w tumie.
Widziano rwnie snajperw to podobno oni strzelali, widziano onierzy z aparatami
tlenowymi, z broni gotow do strzau. Kto opowiada o wojskowej ciarwce, ktra wjechaa
na parking, pojawi si czarny dym, a gdy osiad, nie byo ju ani ciarwki ani dwch
furgonetek, ktre tam stay wczeniej. Podobno byy w nich bomby atomowe.
Susan zacza szlocha. Wbiega Toya z miseczk demu. Susan wyja telefon i drc rk
wybraa numer, ktry dostaa od Franka, pod ktry wczoraj dzwonia wiele razy i zostawiaa
wiadomoci. W suchawce usyszaa gos automatu: Nie ma takiego numeru, nie ma takiego
numeru
***
Mia naprawd trudne zadanie. Musia mwi prawd i udzieli wyczerpujcych odpowiedzi na
zadawane pytania. Dosta wyrane polecenia: nie powiedzie niczego, co mogoby naprowadzi
dziennikarzy na waciwy trop. Co gorsza, sam nie wiedzia, co zaszo ostatniej nocy. Poza tym
uwielbia prowadzi konferencje prasowe.
Prosz nie oczekiwa od prezydenta komentarzy na takie tematy. Biay Dom nie zajmuje si
problematyk rur kanalizacyjnych w Nowym Jorku.
Kto si zamia nerwowo, kto podniesionym gosem zapyta:
A czy Biay Dom te nic nie wie o mistyfikacji, jaka miaa miejsce na drodze do lotniska JFK?
Wiemy, e pka rura, co spowodowao utrudnienia w ruchu. Wiemy te, e miao miejsce
zdarzenie, polegajce na zablokowaniu drogi przez cystern.
To wszyscy wiedz warkn jeden z dziennikarzy. Pytanie brzmi: po co policja zablokowaa
ruch? Czy po to by w tym czasie ustawi w poprzek cystern?
A moe prbowa odparowa pytaniem, cho to on mia na nie odpowiada odbyo si to w
odwrotnej kolejnoci?
Nie, wanie w tej! dziennikarz krzykn jeszcze goniej.
Atmosfera zaczynaa by coraz gortsza. A jego zadaniem byo rwnie uspokojenie
dziennikarzy. Ci byli coraz bardziej rozwcieczeni.
Kim by czowiek, ktrego tajni agenci zabili na lotnisku? zapytaa dziennikarka z pierwszego
rzdu.
Doszo do naruszenia prawa i jest ofiara. Policja prowadzi dochodzenie, ktre ma wyjani
wszelkie okolicznoci.
Kim byli tajni agenci? Czy to prawda, e uyto si specjalnych Delta? spyta inny dziennikarz.
Dlaczego tam byli snajperzy? dodaa jego koleanka.
Nie jest wykluczone, e widziano agentw ochrony bd policjantw z broni. Potwierdzam, e
prowadzone s wiczenia w wielu miejscach, takich jak dworce, lotniska, stacje metra.
Jakie wiczenia, do cholery?! nie wytrzyma starszy dziennikarz, ktry nie zadawa jeszcze
pyta. Tam zginli ludzie, s ranni, strzelano w tumie. Obok zabitego staa kobieta z
dwumiesicznym dzieckiem na rku!
Czy nie uyto niedozwolonej amunicji? zapyta inny, przekrzykujc narastajcy tumult.
Kto pooy na mwnicy kartk. Rzuci na ni okiem i odetchn z ulg:
Za pitnacie minut genera Dansford wygosi owiadczenie, dzikuj pastwu.
Czmychn, nim zosta rozszarpany przez t sfor dzikich bestii.
***
Prbowano j uspokoi. Wrd zebranych w barze U Eddyego znalaz si emerytowany lekarz,
ktry poda Susan rodki uspokajajce.
Mody policjant, ktry zamiast siedzie za biurkiem, spdza poranek w barze, i jego szef, szeryf
MacMullan, przysuchiwali si nerwowym wywodom Susan. W kocu wysano kelnerk, by
sprowadzia dziennikarza. Mieszka niedaleko tutaj wszystko byo niedaleko i pewno odsypia
prac nad artykuem.
Szeryf MacMullan doradzi, by zadzwoni do Nowego Jorku i dowiedzie si o tajemniczy numer
telefonu. Tak te zrobiono. Odpowied wprawia wszystkich w zdumienie takiego numeru nigdy
nie byo.
yje odpowiedzia z wahaniem Millington. Jest pod opiek najlepszych lekarzy. Wysaem
do pani dwie osoby, bd za dwadziecia minut. David Braven jest koleg Franka od wielu lat,
wszystko pani wyjani.
Susan ju nie suchaa:
Skd pan wie, gdzie jestem?
No w suchawce zapada na dusz chwil cisza telefon
No wanie! Co to za telefon wczoraj by, dzisiaj nie ma takiego numeru?!
Wyjani to pani przy okazji. Millington nie by przygotowany na szarujc kobiet.
A tak w ogle Frank wspomina o panu, nie mwi jednak, e jest pan dyrektorem, mog
spyta, czego?
Jednego z wydziaw agencji rzdowej.
A kim jest mj m? zapytaa przez zy.
Millington zawaha si:
Bohaterem.
poniy tych, ktrzy przeyli. By to akt takiej podoci, e nawet przekupiona przez Stany
Zjednoczone ONZ przyczya si do wiatowego gosu sprzeciwu i potpienia. Nikt nie uwierzy
w kamstwa, e powodem najazdu bya rzekoma bro chemiczna produkowana w Iraku.
Niewierni, pldrujc ten bogaty kiedy kraj, przeszukali kady kt, kad dziur i nie znaleli ani
ladu tej broni. I oto objawia si prawda, do czego jest zdolny szatan. Poniewa broni chemicznej
ani instalacji do jej produkcji nigdy nie byo w Iraku, rzd Stanw Zjednoczonych postanowi je
tam podrzuci. Po to by je pniej odnale jako rzekomy dowd. Oto zawarto kontenera
zatrzymanego na granicy Kuwejtu i Iraku.
Na ekranie pojawiy si zdjcia wntrza kontenera wypenionego jakimi rurami i pojemnikami.
Wedug dokumentw podpisanych przez senatora Stanw Zjednoczonych, osobistego przyjaciela i
przedstawiciela prezydenta, kontener mia zawiera dzieo sztuki amerykaskiego artysty.
Zdegenerowana sztuka niewiernych: rury, pojemniki, urzdzenia. Ten artysta naprawd istnieje i
taka chora sztuka bya wystawiana w galerii sztuki w Nowym Jorku trzy miesice temu.
Obraz si zmieni, pokazujc wntrze galerii z instalacjami podobnymi do tych, ktre przed
chwil pokazano w kontenerze.
Co si wwczas wydarzyo? Na polecenie prezydenta galeria i to dzieo sztuki zostay zakupione
przez rzd Stanw Zjednoczonych. Dokumenty podpisa ten sam senator. Oto one. Oto prawda o
knowaniach szatana!
Kolejne dokumenty pojawiy si na ekranie, tym razem z nagwkiem Senatu USA. Prezydent
wpatrywa si w nie ze zmarszczonym czoem.
Popatrzcie, co zawiera kontener z rzekomym dzieem sztuki: kompletn instalacj do produkcji
broni chemicznej i kilka pojemnikw z t broni. Przyjrzyjcie si dokadniej. Na jednym
pojemniku jest napis US Army. Zawiera trujce gazy! To miao by wwiezione w gb Iraku.
Ale nie udao si! Kontener zosta zatrzymany na granicy.
Pokazano otwarty kontener. Millington wyjani:
Ten kontener zatrzymalimy w Kuwejcie, zanim dotar do granicy. Znajdoway si w nim dwa
pojemniki z dioksynami i jeden z gazem VX. Ten z napisem US Army skradziono miesic temu
ze starych magazynw pod Waszyngtonem. W kontenerze byy dokumenty podpisane przez
Croxa. Dotyczyy zakupu dziea sztuki amerykaskiego artysty nazwiskiem Salicculus i wysania
go do Kuwejtu na wystaw. Dokumenty s prawdziwe.
Prezydent kiwn gow. Millington uruchomi obraz.
Prezydent i rzd Stanw Zjednoczonych chcieli wysa wicej broni, ton gazw bojowych. Miay
przylecie do Iraku samolotem z Nowego Jorku. Bro ta bya przewoona przez dwch
wojskowych pilotw helikopterem. Jak wszyscy wiemy, wczoraj doszo w Nowym Jorku do
katastrofy, zginy tysice, a w najbliszym czasie umr w mczarniach miliony. Radujmy si, gin
niewierni. Radujmy si. Gin przez wasn gupot. Radujmy si, gin w mczarniach. Naley si
im!
Chwaa niech bdzie Bogu, ktry da nam Objawienie i karze niewiernych.
Ten helikopter nie dolecia do lotniska, z ktrego tona broni chemicznej wyprodukowanej w
Ameryce miaa polecie do Iraku. Rozbi si nad miastem. Oto zdjcia tego, co mia na swoim
Pan wybaczy
Przez lata wylewano na mnie pomyje, robiono ze mnie kamc, mieszano z botem rzd,
naszych sojusznikw i wasz Agencj. Zrobiono z was idiotw.
Mnie to nie przeszkadza.
Ale mnie, do cholery, tak! Informacja o tym, e ta bro istniaa, zostaa wywieziona, e
prbowano jej uy, powinna zosta podana do publicznej
Wykluczone!
Millington, pan nie rozumie prezydent wspar rce o oparcie krzesa i pochyli gow do
przodu.
To pan, panie prezydencie nie nie zauwaa, e ujawnienie tych informacji dziaaoby
przeciwko nam. Operacja zostaa tak przeprowadzona, e oni, kimkolwiek s, nie wiedz, na ile
ich rozpracowalimy; nie wiedz, e jestemy na ich tropie. Nie moemy go zgubi. Niczego nie
moemy ujawni.
Jason, do jasnej cholery! Znaczenie tych informacji prezydent waln doni w oparcie
krzesa.
Pan dobrze wie, skd Saddam mia bro chemiczn. To my sprzedawalimy mu skadniki do jej
produkcji. Robili to rwnie Niemcy i Francuzi, Belgowie, Szwajcarzy, Hiszpanie, Anglicy,
Japoczycy, Chiczycy, Szwedzi. Poprzez rnych porednikw. Serov wyszuka cwaniakw:
mniejszych, wikszych, mdrzejszych, gupszych. Wielu z nich zabi. Ale wielu takich ludzi yje
na wiecie.
Nagranie prezydent wskaza telewizor ten pieprzony stek bzdur, gdyby im si udao
Millington, oskarasz politykw o wszelkie zo. To jest uproszczenie. wiat idzie do przodu,
pewnych procesw nie da si zatrzyma. To nie wina polityki, e z kadej mierdzcej nory
mona nada transmisj, pokaza na ywo podrzynanie garda.
Ale tego, e kto tych zabjstw dokonuje.
Usun przyczyny za? wietny pomys, Millington, wanie nad tym pracujemy. My, politycy. I
to nie od dzi. Posuchaj, Millington: celem naszej polityki jest uwolni wiat od zagroe. wiat
arabski moe by wiatem ludzi wolnych, nie musi produkowa terrorystw, naszych wrogw. To
jest zadanie polityki, a wywiad ma j wspiera, jasne?
Panie prezydencie, jutro bdzie gotowy mj raport. Wyjani w nim rwnie konsekwencje
ujawnienia tych informacji. Decyzja bdzie naleaa do pana.
To wiem bez twojej pomocy. Szlag by ci trafi, Millington! Prezydent ponownie waln rk
w oparcie krzesa i wycedzi przez zby: Chc dopa Serova!
Millington sta bez ruchu.
Agencja bdzie go tropia, moe go gdzie znajdzie, moe nie. To tylko wykonawca.
Zleceniodawcw te dopadniemy!
Millington nieznacznie umiechn si.
ROZDZIA 55 W nocy
Na ekranie Centrum Operacyjnego w Langley ukazaa si mapa Syrii, obok Afganistanu.
Z lotniska, na ktrym wczoraj wyldowa Serov, wystartowaa nad ranem maa cessna.
Przeleciaa nad Morzem Kaspijskim i nad grami pnocnego Iranu a do Afganistanu.
Wyldowaa w prowincji Zabul.
Jak na turystw, odwanie.
Moe to on, a moe nie.
Zawiadomcie Malcolma.
P godziny pniej w kierunku maego lotniska na pnocy Afganistanu wystartoway z bazy
Bagram pod Kabulem dwa migowce.
***
Myli powolne niczym oboki na niebie; pojawiaj si, trwaj. S, ale nie maj znaczenia jak
oboki. Niebyt. Ciemno. Odpocz.
Nie!
Nigdy si nie poddawaj! Walcz do koca. Jeste wojownikiem!
Przesuwaj si obrazy: tors z opuszczonymi rkoma, ale skd te nierealne kolory? Sylwetki bez
twarzy na tle bkitnego nieba. Ten obraz mia tytu, ale jaki? Skomplikowane przeczucie. Wtem
postaci obrazu oywaj. Powracaj ostatnie chwile: walka, blok ramieniem i atak nog, wysoki
cios, miertelny, precyzyjny, szybki. A jednak to tamten by szybszy.
Byem przygotowany na bl, widziaem n, blokowaem lewym ramieniem.
Co jednak si stao, straci rwnowag. Dlaczego? Teraz ley pokonany. Ciemno.
Przegraem.
Nie poddawaj si, jeste wojownikiem!
wiato. Pojawia si blask, tawy blask z tamtego obrazu.
Walcz, nie poddawaj si! Nigdy!
Szarpn si, chcia si unie, zerwa z miejsca, walczy. Posta bez twarzy pochylia si, zrobio
si jasno, w tle pojawi si pomaraczowy odcie i powrcia ciemno.
ROZDZIA 57
Dugi pomaraczowy korytarz skoczy si. Lekarz zdj okulary, przywita si z Susan, pogaska
po gowie Toy. Poszy za nim w milczeniu. Wok panowa zielonkawy pmrok. Sal za szyb
wypeniaa aparatura medyczna.
By niezwykle silny, zadecydowaa wola wygrania. Straci duo krwi, rany byy bardzo
powane, ale kryzys min. Musi duo odpoczywa, podajemy rodki nasenne.
Spojrza na Toy.
Twj ojciec jest bardzo dzielny.
Zwrci si do Susan:
Sprawno dwudziestolatka, wyjtkowo silny organizm. Czeka go duga rehabilitacja.
Susan wyja chusteczk.
Jeszcze raz dzikuj, doktorze. Czy teraz bdziemy mogy z nim porozmawia?
Musimy jeszcze poczeka. Dam zna, jak si wybudzi.
Mam dla taty prezent, ksik. Toya uniosa w gr papierow torebk.
Gotham Mart! Te tam lubi poszpera. Co wybraa dla taty?
Toya speszona spojrzaa na mam.
Mistrz i Magorzata. Buhakow.
wietna ksika, czytaem. O diable i mioci. Twj tata na pewno si ucieszy, bdzie mia
sporo czasu na czytanie.
***
Pielgniarka uchylia drzwi.
Cze, Jay cicho powiedzia Frank.
Millington przywita si z Susan i Toy.
Rozmawiaem z lekarzem, mwi, e jeste zdrowy jak byk.
Jeszcze par dni.
Bdziesz mg wyj w sobot.
To super pisna Toya bdziesz z nami na wita.
Tak, kochanie.
Mamy zaproszenie na ma uroczysto, zaraz po witach powiedzia Jason i szybko doda:
Pani, Susan, i crka oczywicie te jestecie zaproszone.
Czy to nie za wczenie? zawahaa si Susan.
Do Biaego Domu. Prezydent zaprasza, bdzie tylko kilka osb.
O kurcz! pisna Toya.
Susan wytrzeszczya oczy.
Frank odwrci si do Susan i szeptem spyta:
Jaki nosi rozmiar?
Susan nie dosyszaa i pochylia si nad kiem. Chwil szeptali. Frank jedn rk zacz grzeba
w stojcej przy ku torbie. Powiedzia do Toi:
Pamitacie, jak spotkalimy si ostatnio, powiedziaem, e przywiozem prezenty z Parya.
Bardzo prosz.
Susan odwijaa paczuszk z maym flakonem. Toya zajrzaa do papierowej torby.
Fantastyczna! krzykna na widok lalki. Miaam podobn, ale zgina w czasie
przeprowadzki.
Przytulia lalk.
ciebie co chwila.
Ale
Oceniamy zdarzenia z wasnego punktu widzenia, inaczej nie potrafimy. Mamy satelity,
podsuch, bazy danych, wszystko, co chcesz, ale ograniczamy pole widzenia do sceny, na ktrej
gramy. Pojawia si tam czasami kto z innej, wasnej rzeczywistoci. Ten adwokat by w hotelu, w
tej samej restauracji, gdzie zgin Turek, pi minut przed tob. Gdyby wchodzc, spotka go w
drzwiach, byby pewien, e
A ty nie byby? Skd wiesz, e tam by?
Zapaci kart kredytow za bal sylwestrowy, co roku bawi si tam z przyjacimi.
Niewiarygodne!
Tak mylisz? Posuchaj dalej: jecha swoim bmw par minut za tob, t sam tras, przez
miasteczko, nie pamitam
Hgenheim.
i przez boczne przejcie graniczne, gdzie nie ma kontroli. Gdyby go zauway, byby
pewien, e ci ledzi?
Oczywicie. Nawet wicej, e chce mnie sprztn!
Wiemy o tym, bo mia wczon nawigacj satelitarn, a ty wczeniej podae jego numery
rejestracyjne. Wiem nawet, ile minut przed tob przyjecha na dworzec.
Frank opar gow o poduszk, pulsujce pikanie aparatury wypenio szpitaln cisz.
Nieprawdopodobne powiedzia cicho. To kto za tym sta?
Millington zawaha si. Na szpitalnym ku leaa niebieska sukienka w kwiatki.
Wiesz, co mi powiedzia Dubovsky? e tsknimy do czasw, gdy wiat by zrozumiay;
kupujemy samochody i lodwki w stylu lat szedziesitych. W takich sukienkach chodzia moja
matka. Jego zdaniem awangarda w sztuce wyprzedza codzienno, a wspczesnej sztuki nie
lubimy, bo trudno nam pogodzi si z faktem, e wiat staje si coraz mniej zrozumiay. Jeszcze
niedawno mielimy wrogw. Wiedzielimy, gdzie zapadaj decyzje, znalimy tych, ktrzy
pocigali za sznurki. Teraz tropimy wykonawcw, a sta za tym moe kady: islamski fanatyk,
Francuz czy Anglik o muzumaskich korzeniach albo facet jak ty czy ja.
Zo bez twarzy? Frank prbowa unie gow.
Millington pooy mu rk na ramieniu.
Odpocznij. Bye naprawd dobry. Nale ci si wakacje.
EPILOG Afganistan
W czasie gdy Ameryka budzia si do ycia, a bajkowy krajobraz za oknami zajazdu U Eddyego
skrzy si w promieniach porannego soca, w innej, dalekiej czci wiata to samo soce
chowao si ju za gry, a zowrogi mrok zalewa wwozy i doliny prowincji Zabul na pograniczu
Afganistanu i Pakistanu.
Likwidowano zakurzone stragany, ludzie zbierali pakunki i znikali w mroku wskich uliczek.
Bazar pustosza. Mczyzna w wenianej kurtce z kapturem zatrzyma si przy ostatnim straganie.
Na deskach leay czci rowerw, plastikowa obudowa od radioodbiornika, zardzewiae rupiecie.
Obok sta kosz z ciuchami: rkawiczki z owczej weny, futrzana czapka, szmaciane zabawki.
Mczyzna wyj podniszczon lalk, rzuci na stragan monet i opuci bazar.
Nieliczne kamienne zabudowania miasteczka z trudem przetrway wieloletnie wojny. Nawet
karowate, powyginane drzewa robiy wraenie dotknitych chorob.
Ruiny meczetu otacza murek. Siedzia na nim mczyzna w dugim khali. Na kolanach trzyma
szmaciany worek. Od kilku dni przychodzi tu codziennie, o tej samej porze, gdy soce chylio
si ku zachodowi. Czeka tak godzin, czasem troch duej. Gdy robio si ju bardzo zimno,
zeskakiwa z murku, spacerowa wok placu i wraca w to samo miejsce. W kocu znika w
gstwinie uliczek.
Ocalay fragment ciany meczetu pokryway bkitne ceramiczne mozaiki wyjtkowej urody.
Delikatny wzr, precyzja rysunku i poyskujce w blasku ksiyca niebieskie szkliwo doskonaej
jakoci wiadczyy o wysokim poziomie artystw i kunszcie rzemielnikw sprzed wiekw.
Drewniana konstrukcja podtrzymywaa cian. Zway gruzu odsunito, by zrobi miejsce dla
prowizorycznej budowli.
Jeszcze niedawno bya tu szkoa.
Afganistan niszczony by dziesitkami lat sporw i wojen, zrujnowany w wyniku sowieckiej
agresji i doprowadzony do upadku przez talibw skrajnie fundamentalistyczne ugrupowanie
muzumaskie wywodzce si ze rodowiska szk koranicznych. W ruinach tej wanie szkoy
znaleziono niedawno zeszyty uczniw, zapiski kilkuletnich dzieci przeplatane rysunkami:
karabiny, cytaty z Koranu, pasy z adunkami wybuchowymi, ktre zakadaj bohaterscy bracia
przed wyruszeniem do raju, cytaty z Koranu, szatan w cylindrze z flag amerykask flaga
ponie, cytaty z Koranu, instrukcja, jak poderzn gardo niewiernemu, cytaty z Koranu
Po szkole pozostay ruiny. Nie wiadomo, co stao si z uczniami.
Nikt nie zadba o najblisz okolic zarastaa krzewami. Przy jednym z nich siedzia mczyzna
w dugim khali, ciepej kurtce z weny i futrzanej czapce. Zapad ju zmrok i zrobio si zimno. W
nocy temperatura spadaa do minus dwudziestu stopni.
Wsta na widok nadchodzcego czowieka w kapturze. Bez sowa wzi od niego szmacian lalk.
Schowa j do worka i ruszy przez plac nie do najbliszych zabudowa, lecz w kierunku
przeciwnym: ku kamienistej drodze, skrytym w mroku wwozom, w stron gr.
Gdy si odwrci, na placu nie byo ju nikogo.
Koniec
OD AUTORA
Kiedy byem maym chopcem, miaem koleg, ktrego ojciec by dyplomat tak w kadym
razie wszyscy wtedy myleli. Wszyscy, czyli moi rodzice i ich przyjaciele. Byem wwczas
przekonany, e cay wiat zaludniaj konstelacje zaprzyjanionych, niezmiernie sympatycznych
ludzi, ktrzy lubi dzieci, a w szczeglnoci chopcw takich jak ja. Doroli mieli jakie tam
swoje sprawy, ale najwaniejsze byo to, e owi mili panowie przynosili mi prezenty, a owe mie
panie mnie podziwiay. Co prawda, daway temu wyraz czasem w nieco denerwujcy sposb,
cmokajc z zachwytu, gdy mama opowiadaa im o moich osigniciach w przedszkolu. W
prezencie dostawaem samochodziki. Metalowe na resorach.
Kiedy dostaem lalk i tak si wciekem, e urwaem jej nog. A moe gow nie pamitam.
Nie chciaem lalki przecie faceci lalkami si nie bawi chciaem samochodzik.
Miaem ich sporo, lecz jednego szalenie zazdrociem koledze. Dosta go od swojego taty, tego
wanie dyplomaty, ktry przywiz go z Londynu. By to wz straacki, czerwony oczywicie. Z
obymi botnikami, lampami na tych botnikach i potn chodnic. Wok botnikw byy
wyranie widoczne nity mocujce, czy moe tylko mi si wydawao? Wysuwan drabin
umieszczon na dachu szybko z koleg urwalimy, ale pozosta po niej plastikowy obrotowy
zaczep. Tak bardzo chciaem mie ten wanie wz straacki, e wielokrotnie prbowaem si z
koleg zamieni, oferujc mu rozmaite samochodziki, znaczki pocztowe, a nawet swj
najcenniejszy skarb: wtyczk do centrali telefonicznej.
Nie udao si.
Dostaem co prawda autobus londyski, te czerwony. Pitrowy, z platform zamiast tylnych
drzwi. Mia nawet takie same botniki i chodnic. Nity, zdaje si, te. By wspaniay, ale to nie to
samo co wz straacki. Pozostaway mi wizyty u kolegi. Wpatrzony w jego wz, tworzyem sobie
obraz tajemniczego miejsca na Ziemi o nazwie Londyn. W mojej wyobrani zaludniali go dzielni
straacy, a ulicami pdziy czerwone pojazdy z botnikami przynitowanymi do karoserii i bez
drabin na dachu. Drabiny, nie wiedzie czemu, nie byy konieczne.
Jak to bywa z obrazami z dziecistwa, towarzyszyy mi one w pniejszym yciu. Nie zostaem
jednak straakiem. Ani kierowc londyskiego autobusu.
Po raz pierwszy zamieszkaem w Londynie, majc dwadziecia lat, i niczym gbka chonem to
miasto. Pniej bywaem tam wielokrotnie, poznajc ten kraj lepiej, dodajc do wyobraenia o
nim wicej ni wspomnienie wozu stray poarnej bez drabiny.
W Zwizku Sowieckim byem tylko raz, i to krtko. I chwatit, jak mawiaj Rosjanie. Par lat
pniej komunizm pad, Zwizek Sowiecki szczliwie wyzion ducha. Ze swej krtkiej wizyty
zapamitaem ulotn, trudn do okrelenia dawic atmosfer apatii, a moe troch melancholii?
A przede wszystkim pitno krwawych czasw Stalina. Mimo upywu lat Rosjanom nie udao si
poradzi sobie z wasn histori, z cicym na nich odium niedawnej przeszoci.
Stalin przygotowywa si, by potg bogactw Rosji wykorzysta do zawadnicia Europ, a
pniej wiatem. Okaza si o tyle skuteczny, e kilku szpiegw, wywodzcych si z
londyskich elit, pozostao mu wiernych nawet po jego mierci. Jeszcze dzisiaj w niektrych
lewicowych europejskich publikacjach mona usysze echa kremlowskich przemwie sprzed
lat.
propos szpiegostwa: po latach okazao si, e ono wanie byo prawdziw profesj owego
dyplomaty taty mojego przedszkolnego kolegi.
Jak Stalin chcia zawadn wiatem, moemy si dzi dowiedzie z licznych publikacji i
archiww. Moemy si rwnie dowiedzie, jak wolny wiat przygotowywa si do obrony
przed tym zagroeniem. W Londynie w archiwach MI5 znajduje si dokumentacja projektu, nad
ktrym Anglicy pracowali jeszcze w 1950 roku. Przewidywa on uycie gobi. Miay by
wysyane w gb Rosji w rny sposb, nawet rakietami; tysic gobi z dwiema uncjami
adunku wybuchowego kady proponowa autor tego pomysu lduje w regularnych odstpach
czasu na z gry upatrzonych pozycjach.
ycie nauczyo mnie, e kade przedsiwzicie wymaga udziau oddanych ludzi. Jedni zyskuj
niemierteln saw, imiona innych pozostaj w mroku dziejw. Szefem tajnego projektu
planujcego uycie zmilitaryzowanych gobi by podpukownik William Rayner, nie wtpi
patriota i czowiek zaangaowany. Pomaga mu emigrant z Europy Wschodniej, chyba Wgier.
By emerytowanym kierowc londyskiej stray poarnej. Jego udzia w przygotowaniu tych
rakietowo-bombowych gobi polega na dostarczaniu ich do tajnej jednostki, gdzie prowadzi
swoje prace podpukownik William Rayner. Uywa do tego starego londyskiego autobusu,
nieco nadweronego w czasie nalotw na Londyn. Ludzi ju nie mg wozi, gobie tak.
Od czasu gdy dowiedziaem si o tym projekcie, przechodzc przez zapaskudzony Trafalgar
Square, wyobraam sobie rakiet, a w niej tysic gobi z dwiema uncjami adunku wybuchowego
kady. I staram si wrd karmicych gobie wypatrzy kogo, kto pasowaby do mojego
wyobraenia czowieka nazwiskiem ZeLenay tak podobno nazywa si w emerytowany
kierowca stray poarnej, wocy nadweronym przez niemieckie pociski londyskim
autobusem gobie, ktre miay pokona komunizm.
1 System