You are on page 1of 4

Problem teleologii i cielesnoci w artykule

Ludwiga Landgrebe Fenomenologia a


marksizm: problem cielesnoci i teleologii

Jednym z tekstw zawartych w ksice Marka Siemka Drogi


wspczesnej filozofii jest dzieo Ludwiga Landgrebe, w ktrym porusza
on problem teleologii i cielesnoci, opierajc si na twrczoci Karola
Marksa i Edmunda Husserla.
Landgrebe twierdzi, e teleologi (oraz budowanie jej poj)
naley rozwaa w wietle teleologii historii w odrnieniu od
naturalnego rozumienia historii, gdzie gwnym czynnikiem dziania si
jest przyczyna, rozumienie teleologiczne to denie do celu powoduje
dzianie si.
Wynika to z tego, e kade dziaanie, zarwno to
pojedyncze jak i to dzianie si w sensie oglnym, wymaga wyznaczenia
celu i dopiero pniej szukania sposobu. Landgrebe przytacza
zagadnienie, poruszone przez Karla Lwitha, ktry to wykazywa, e
pytanie o sens historycznego dziania si ma swoje miejsce tylko w
religiach (czy waciwie ich eschatologiach). Z twierdzeniem tym nie
zgadza si Landgrebe, ktry idc za Marksem uwaa, e kierunkowy cel
powinien by tumaczony na podstawie analizy historycznej a nie
wierze religijnych.
By zrozumie teleologiczno dziaania, Husserl wprowadza
pojcie pierwotnego denia jako podstawowego elementarnego
sposobu bycia. Dziki niemu, niekoniecznie zdajc sobie nawet z tego
spraw, zaznajamiamy si z teleologicznoci historii. Landgrebe rozwija
pytanie o miejsce pierwotnego denia: przedmiotem owego denia
jest ludzkie ciao przez nie wprawione w ruch. Zaznaczy jednak trzeba,
e pierwotne denie nie jest jak zewntrzn si, lecz znajduje si
w naszym ja, std Landgrebe zauwaa, e ten ruch moe by
okrelony jako ja si poruszam. Autor zwraca uwag na to, e przy
tym ruchu (tj. samo-ruchu, ja poruszam si) nie mona ograniczy si
do rozumienia go tylko jako ruch w przestrzeni (zmiana miejsca) - tak jak
to miao miejsce w filozofii nowoytnej. Idzie nawet dalej i stwierdza, e
w ogle nie mona tworzy definicji ruchu. Powinno si raczej mwi o

nim w deiktycznym sensie, by mona byo bra pod uwag nawet


potoczne rozumienia, niekoniecznie nawet wyartykuowane. Istniej
dystynkcja midzy poruszaniem si zwierzcym a ludzkim. Polega ona
na samo wiadomoci tego ruchu. Landgrebe obrazuje to przykadem
dziecka, ktre mwi ja chc kwestia wolicjonalnoci dziaania.
Dlatego te, ruch kinestetyczny (o ktrym bdzie mowa w dalszej
czci) rozumiany by powinien jako dziaanie teleologiczne.
Husserl wprowadza kolejne pojcie: kinesteza, czyli dziaalno
organw zmysowych, ruch, ktry w swym dokonywaniu si spostrzega
sam siebie. Jest to najbardziej podstawowy sposb aktywnego bycia.
Jestemy wiadomi swojej dziaalnoci zmysowej. To wanie dziki
kinestezie dziecko poznaje do czego jest zdolne. Husserl mwi:
poruszam si wyprzedza mog pierwszym ruchem jakiego
czowiek si uczy jest ten, ktry pozwala mu poznawa wiat. Dziecko
ukierunkowane jakim celem prbuje do niego dotrze i w ten sposb
poznaje swoje moliwoci. Odkrycie przez dziecko, e zdolne jest do
przybliania sobie swojego celu (np. zabawki) jest pierwotne wzgldem
wiadomoci o Ja. Dziecko zaczyna wiza swoje ruchy z wraeniami
zmysowymi, ktre maj by uzyskane. Pojawia si u czowieka intuicja
rozumienia siebie jako centrum wasnego ruchu. Landgrebe twierdzi, e
wanie ten moment jest narodzinami czowieczestwa i pojcia go jako
istot aktywnie dziaajc i ukierunkowan na cel. Pojawia si idea
zachowania (zachowywania si), ktre to jest samosterujcym si
ruchem, rozumianym take w tym najbardziej podstawowym sensie,
przybliania si, oddalania czy dotykania.
Landgrebe stawia tez, e pojcia opisujce funkcje cielesnoci
s pojciami transcendentalnymi. By j udowodni, zaczyna od
zdefiniowania czym jest sama materia. Ot, za materialne okrela si
procesy w naturze, oraz to, co przeciwstawia si wiatu wewntrznemu
(w sensie umysu czy ducha). W niektrych sytuacjach za materialne
traktuje si nasze ciao podlega ono w kocu tym samym prawom
fizycznym co caa przyroda. Landgrebe stwierdza jednak, e zadaniem
analizy fenomenologicznej (wymylonej i stosowanej przez Husserla)
jest sprawdzenie jak i jako co istnieje nasze wasne ciao dla nas.
Odpowiedzi na to zagadnienie jest, e owo ciao dla na istnieje w
teraniejszoci funkcjonowania swoich czonkw moemy nimi
bezporednio porusza, wszystko inne natomiast poruszane moe by

tylko porednio. Landgrebe przypisuje take kademu ja indywidualne


ciao, ktre owo ja ma i w ktrym si znajduje. Jest ono dla nas
punktem odniesienia, pewnym tu podczas gdy wszystko inne jest
tam.
W jaki sposb nasze ciao istnieje w przyrodzie? Zrazu wydawa by
si mogo, e istnieje w przyrodzie bo jest rzecz materialn takie
rozumowanie nie pojawia si jednak na wskutek obserwacji zewntrznej.
Ciao ma ju pewn warstw psychologiczn. Nasze cielesne dziaanie
zwizane jest z oddziaywaniem przyrody. Nasze ciao naley rwnie do
realnoci psychicznej dziki czemu moemy wolicjonalnie nim
porusza. Husserl twierdzi, e istnieje w nas dusza w rozumieniu
arystotelesowskim, to znaczy zasad, dziki ktrej poruszamy sami
sob. Landgrebe wraca tutaj do historii. Stwierdza, e rzeczy materialne
s realnociami bezdziejowymi. Moliwy dla nich jest powrt do
identycznych stanw, w jakich ju bya. Taki proces niemoliwy jest
natomiast dla realnoci psychicznych, a to ze wzgldu na znaczenie
ich indywidualnej historii nawet jeeli aktualna sytuacja zewntrzna
bdzie identyczna do zaistniaej ju wczeniej, to owa realno
psychiczna bdzie ju dowiadczona przez t pierwotn sytuacj. W ten
sposb, dziki ruchom kinestetycznym wystpuje proces uczenia si. Po
udanym, bd nieudanym ruchu (np. zapaniu zabawki przez dziecko lub
nietrafieniu w krzeso podczas siadania) czowiek zapamituje sposb
wykonania owej czynnoci i zapisuje jako udan (dziki czemu moe j
bez problemu powtrzy), bd nieudan i koryguje ruch przy nastpnej
prbie. Ze wzgldu na swoj histori kade, wczeniej opisane, tu, ma
swoj indywidualna histori, ktrej nie da si zamieni, co czyni je
odrbne od innych. Ciao jest miejscem zczenia tego, co duchowe i
tego co materialne. Jak ju wczeniej zaznaczyem, znajduje si w nim
dusza (w sensie arystotelesowskim), jako entelechia. Funkcje yciowe
(oddychanie, bicie serca, trawienie itp.) s z ciaem zjednoczone w
sposb teleologiczny i nie mamy nad nimi adnej kontroli. Od nich
zaley poziom naszego zdrowia, dysfunkcja tyche powoduje jego
pogorszenie.
Landgrebe porusza problem niewiadomej, jak jest sposb
zczenia tego duchowe z materialnym. Nie jest to proste do wykazania i
jak do tej pory nikomu si de facto nie udao. Nie jest problemem
powiza odpowiednie funkcje fizjologiczne z ich skutkami, ale

znalezienie jak powstaj z nich funkcje wiadomoci jest ju trudniejsze.


Landgrebe stwierdzi, e wszystkie powstae na ten temat teorie musz
zakada istnienie jakich dwch odrbnych si, ktre mona by
wzajemnie do siebie odnie. Jednak przez sposb, w jaki dowiadczamy
wasnego ciaa nie jestemy w stanie takich si znale i nazwa.
Zauwaamy si w postaci pewnego impulsu, ktry wywouje ruch oraz
granice ruchu, ktra nie pozwala temu impulsowi si speni. Nie wolno
natomiast rozrnia tych granic jako wewntrzn i zewntrzn. Istniej
one bowiem dla nas tylko jako granice. Spenienie naszego tu jest
tym, co pozwala nam dowiadczy istnienia w sensie cielesnym.
Landgrebe okrela tu jako absolutne jako podstawa jednoci, oraz
transcendentalne, poniewa wraz z nim zostaje ustanowiona granica
naszego moliwego poznania. Landgrebe posuguje si Krytyk
czystego rozumu Kanta, by wyjani t intuicj jakoby impuls bdc
wewntrznym przeradza si w ruch zewntrzny. Ta intuicja zostaa
okrelona jako transcendentalny pozr, poniewa nie ma podstaw by
rzeczywicie t zewntrzno i wewntrzno odrni.
Kolejn z tez, jak stawia Landgrebe jest, e teleologiczna cigo
i jedno historii nie istnieje z gry, lecz musi dopiero zosta
wytworzona w kadorazowym tu. Dla kadego tu nieoderwan
rzecz jest jego historia ycie, jako granica. Intencjonalno jego
dziaa wynika z uprzednich dowiadcze. Jeli dziaanie okazao si
sukcesem, to cigo teleologiczna nie zostaje przerwana. Problem
pojawia si, gdy dziaanie okazao si nieudane, wtedy owa cigo
zostaje przerwana. I w tym sensie wanie, mwi Landgrebe, e
teleologia ma by cigle speniana na nowo (bd za Husserlem: byciepodmiotowe jest byciem-teleologicznym).
Tutaj kocz si treci artykuu, ktrymi chciabym si zaj. Jak
wida problem zarwno cielesnoci jak i teleologii (w tym przede
wszystkim teleologii historii) jest bardzo rozbudowany. Mimo stara nie
udao si Landgrebemu dotrze do odpowiedzi na pytanie o rozrnienie
wiata zewntrznego i wewntrznego, kt. Mam nadzieje zaj si
jeszcze kiedy tym problemem.

You might also like