You are on page 1of 18

Usysze niewypowiedziane, czyli .

Usysze niewypowiedziane, czyli o interpretacji psychologicznej za pomoc narzdzi teorii


literatury
Streszczenie. Teoria literatury dostarcza narzdzi do interpretacji komunikatu jzykowego.
Podstawowym (i przewanie jedynym) materiaem, na ktrym pracuje psycholog, jest przekaz
werbalny (wyczajc komunikacj niewerbaln). Dokonujc interpretacji czsto
niejawnego komunikatu - nie ma on de facto innej moliwoci ni posugiwanie si
narzdziami teorio literaturoznawczymi, zwykle jednak nie jest to ani wiadome, ani nazwane.
W niniejszym artykule koncentrujemy si na prezentacji tych narzdzi z perspektywy ich
uycia, a w mniejszym stopniu na ich aspekcie teoretycznym. Pokazujemy, jak z wypowiedzi/
jej transkrypcji wydostaje si informacja implikowana - okrelana przez reguy mwienia
spod stematyzowanej, czyli wyznaczanej znaczeniem sw i zda. Co jest wypowiedziane
stylem samorzutnym/ niekontrolowanym wiadomie, a co umylnym jzyka osobniczego/w
duej mierze stosowanym by wywrze zamierzony efekt? Co zmienia si wraz ze zmian
narratora? Jak zmienia si sposb kreowania wiata przedstawionego wraz ze zmianami
sposobu okrelania czasu, opisu wydarze i ich miejsca? To pytania, na ktre staramy si
odpowiedzie, pokazujc jednoczenie, jak funkcj mog peni owe zmiany w obrbie
poszczeglnych obszarw. Podawane przykady s jedynie prbk, ktra z zaoenia nie
wyczerpuje moliwoci, ma jedynie lepiej je obrazowa.
Sowa kluczowe: psychologia narracyjna, komunikat jzykowy, badania jakociowe,
teoria literatury.

Usysze niewypowiedziane, czyli .

Co ukrytego pobrzmiewa pod syszalnym nurtem wypowiedzi, moe nie wiadomo,


jak to powiedzie, a moe jeszcze brak pewnoci, czy chce si to gono powiedzie, a moe
dlatego, e nie wypada. Duy wysiek woony w schowanie tego za sowami wiadczy o tym,
e to wane. Dlatego wanie TO niedopowiedziane psycholog chce usysze, gdy to
przemilczane najczciej jest waniejsze od tego, co wybrzmiao. Poniewa komunikat
jzykowy jest podstawowym materiaem, na ktrym pracuje psycholog (por. Bobryk, 1995;
Fromm, 1996; Geldard i Geldard, 2005; Mckay, Davis i Fanning, 2001; Stemplewskaakowicz, 2009; Stemplewska i Krejtz, 2005; 2005a; 2005b; Suchaska, 2007; Sztander,
1999; Szustrowa, 1991), uwaamy za cenne wiadome nazywanie i uywanie narzdzi do
interpretacji takiego komunikatu pozwalajce usysze wicej, precyzyjniej.
Sposb mylenia o sowach, jako tworzcych pewn cao, ma swoje rdo w
przekonaniu trafnie sformuowanym przez Gowiskiego (1998, s. 25), e: akt mowy jest ze
swej natury bogatszy i nie ogranicza si do powiadamiania o tym, co stanowi wsko pojty
przedmiot wiedzy. Bogatszy, gdy dopuszcza rne napicia w obrbie samego podmiotu
mwicego, a take rozmaicie ksztatowane relacje pomidzy mwicym a odbiorc.
Dlatego wypowied jest domen znacze implikowanych i presupozycji (o reguach
mwienia i ukrytych w tekcie znaczeniach bdzie mowa w dalszej czci naszych rozwaa).
Z perspektywy psychologii syszalne w wypowiedzi napicia zwizane s z potrzeb
autoprezentacji i autokreacji przed samym sob i odbiorc. Sowa mog suy temu, eby
czego nie powiedzie lub powiedzie tylko cz. Mog peni funkcj ochronn nadawca
nie odsania siebie przed kadym, a jeli odsania si, to nie przy kadym w taki sam
sposb. Na gruncie psychologii ten mechanizm jest oczywisty czowiek chroni obraz siebie,
rne obszary i poziomy intymnoci, zapewnia sobie poczucie kontroli i bezpieczestwa. Na
gruncie literatury narrator prowadzi odbiorc komunikatu tak, by ten widzia to, co zamierzy
autor narracji i tak, jak zaplanowa. Sowa niczym wiato reflektora maj koncentrowa
uwag na wskazaniach podmiotu wypowiedzi. Niezalenie od tego czy ma si do czynienia z
wprawnym literatem, czy te zwykym uytkownikiem jzyka, posuguj si oni tymi samymi
reguami, w taki sam sposb opanowanymi, cho w rnym stopniu i z rn wiadomoci
stosowanych zabiegw. To stanowisko jest spjne z jednym z podstawowych twierdze, ktre
posugiwanie si jzykiem postrzega jako jedno z zachowa podlegajcych niewiadomemu
modelowaniu spoecznemu. Jednostka nie musi dysponowa wiedz formaln dotyczc regu
uycia jzyka, by nabywa niewiadomie wzorce ich uycia (Bytniewski, 1991). Nie musi
uywa ich intencjonalnie, by ich interpretacja bya uzasadniona. Poza tym nadawca
wypowiedzi nie ma cakowitej kontroli nad sfer presupozycji, chociaby ze wzgldu na to, i
2

Usysze niewypowiedziane, czyli .

akt mwienia musiaby by cakowicie zracjonalizowany, a zatem kady jego skadnik


musiaby by skutkiem w peni wiadomej decyzji, co nie jest moliwe ani w przypadku
wypowiedzi pisemnej, ani tym bardziej ustnej (Gowiski, 1998).
Interpretacja tego, co ukryte, udaje si tylko przy uyciu narzdzi teorii literatury bez
nich niemoliwe jest odkrywanie znaczenia wypowiedzi. Lingwistyka, cho oferuje twarde
wskaniki analizy, cho oczywicie przydatne, takiej moliwoci nie daje. Cen, jak
lingwistyka musiaa zapaci za osignicie statusu dyscypliny naukowej, byo pominicie
podmiotowego aspektu jzyka (Bytniewski, 1991, s. 11; por. Sawicki, 1987; Kmita, 1987).
A przecie to podmiotowy aspekt jzyka jest dla psychologa istotny. Skupienie si na treci
wypowiedzi versus sposobie wypowiadania si jest faszywym zaoeniem. Sowo jest
nonikiem treci nie tylko poprzez swoje znaczenie (tu: pole semantyczne), ale rwnie dziki
brzmieniu i kontekstowi jego uycia.
Szczegowo etapy takiej analizy oraz prbka jej zastosowania w badaniach/ praktyce
psychologicznej zostay omwione przez autorw artykuu (2014a, 2014b). Z tego powodu w
niniejszym artykule teoria zostaa okrojona do koniecznego minimum na rzecz przykadw i
wyjanie. Mogymy wybra jedn ze strategii: pokaza sposb analizy na jednym
monologu (z naraeniem na zarzut wybirczoci i wtpliwoci, czy w przypadku innego
monologu dziaaoby to tak samo) lub pokaza tak analiz, ilustrujc j fragmentami wielu
monologw (wtedy nie moemy pokaza caoci i naraamy si na zarzut wyrwania z
kontekstu). Nie widzc trzeciej moliwoci, wybraymy opcj drug. Ostatecznym
argumentem byo to, i w oparciu o jeden monolog nie uda si pokaza wielu narzdzi, gdy
badani nie uywaj caego repertuaru sposobw niemwienia o czym. Przytaczane w tekcie
fragmenty pochodz z odpowiedzi na pytania: Jak Pan(i) by(a) wychowywany(a)? lub Jak
Pan(i) wychowywa(a) swoje dziecko?. Formuowane pytania/ proby mog dotyczy take
innych obszarw ycia lub relacji (np. Prosz opowiedzie o swoich relacjach z partnerem,
Prosz opowiedzie o zmianach w swoim yciu). Bez wzgldu na tre pytania, badany
proszony jest o kilkunastominutow wypowied. Niezalenie od jej dugoci suchajcy nie
przerywa, jeli jest dusza i nie dopytuje, gdy jest krtsza. Nawet jeli suchajcemu wydaje
si, i monolog osoby jest o czym innym, ni brzmiao pytanie nie ingeruje w tok
wypowiedzi. Dziki takiej procedurze badania moemy przyj, i znaczenie/ koncepcja
wypowiedzi pochodzi od jej autora.
Etapy analizy monologu
Procedura analizy narracji skada si z trzech gwnych etapw. Pierwszy to
wyszukiwanie elementw narracyjnie wyrniajcych si. Kompozycja szkatukowa, ktra
3

Usysze niewypowiedziane, czyli .

organizuje wypowied wielostopniowo, nadaje hierarchiczny porzdek samodzielnym


caostkom kompozycyjnym a kada z nich zawiera si w ramach caostki o stopie wyszej,
dobrze oddaje moliwoci konstrukcji teoretycznie nieograniczonej iloci ukrytych historii i
relacji pomidzy nimi. To, co zewntrzne w kompozycji szkatukowej - zawiera lady tego, co
jest wewntrz ze wzgldu na to, e niewprawny mwca nie jest w stanie tego schowa. Owe
lady ukrytej/ ukrytych historii przejawiaj si w tym, co narracyjnie wyrniajce si.
Elementy wyrniajce si albo:
-s przypadkowe wtedy nie bd spjne z innymi elementami wyrniajcymi si,
-stanowi cz ukrytej historii wwczas bd spjne z pozostaymi elementami
wyrniajcymi si,
-mog stanowi element innej rwnolegej ukrytej historii, ale elementw spjnych jest zbyt
mao, by j odtworzy.
To inne moe by w kontekcie regu mwienia w ogle lub te w kontekcie danej
wypowiedzi. Analiza lingwistyczna moe spowodowa ten sam bd, ktry dotyczy
komunikacji niewerbalnej, czyli nie wzi pod uwag jzyka osobniczego, specyfiki
indywidualnego korzystania z regu jzykowych. Jeli analiz sprowadza si wycznie do
oglnych regu/ czstotliwoci spoecznej wwczas, cho psycholog nie naraa si na
subiektywizm, to te niewiele si dowie. Jeeli podejmie si ryzyko i wyjdzie ponad to co
oglnikowe a przyjmie si, e ostatecznym kontekstem jest zawsze wypowied, odkryte
znaczenie moe zadziwi.
Na tym etapie zostaje wyodrbnione wszystko, co nie pasuje, nie brzmi, jest
dziwne, inne, zwraca uwag, itp. Te elementy mog by zarwno pojedyncze i w tym
sensie wyjtkowe w kontekcie wypowiedzi, jak i wprost przeciwnie, charakterystyczne,
specyficzne dla caej wypowiedzi (np. chaos, brak jakiejkolwiek charakterystycznoci).
Zwykle wydobycie tych elementw wymaga kilkakrotnego czytania transkrypcji bez
nastawienia, bez interpretowania. To obliguje do koncentracji na jzyku jedynie jako formie
komunikatu.
Etap 2. analizy to poszukiwanie odpowiedzi na pytanie, czym jest ta inno, w ktrej
(ktrych) spord nastpujcych warstw jest ona zlokalizowana: informacja stematyzowana i
implikowana, styl samorzutny i umylny jzyka osobniczego, typ narratora i jego zmiany, a w
dalszej kolejnoci na formacji wiata przedstawionego w postaci: czasu i sposobu jego
okrelenia, miejscu wydarze, wydarzeniach?
Kluczowa na tym etapie jest obserwacja zmian (np. stylu jzyka, narratora, czasu,
sposobu jego okrelania, itd.) oraz kiedy one si pojawiaj, w kontekcie jakich treci?
4

Usysze niewypowiedziane, czyli .

Czasem owa inno to zaburzona skadnia, fleksja, rozbicie zwizkw frazeologicznych,


jzyk gwarowy. Jeli s charakterystyczne dla caej wypowiedzi, mog wiadczy o brakach
w wyksztaceniu lub specyficznym rodowisku rozwojowym, jednak gdy pojawiaj si
okazjonalnie, wwczas trzeba powici temu szczegln uwag.
Etap 3. analizy to uoenie ukrytej historii w oparciu o wypowiedzi rnice si
narracyjnie. T ukryt histori odtwarza si wracajc do caego tekstu sprawdza si, jaki
kontekst uzasadnia treciowo pojawienie si tego, co inne/ wyrniajce si.
Charakterystyka poszczeglnych warstw
Informacja stematyzowana i implikowana
W wietle teorii literatury zawarta w tekcie informacja o postaciach mwicych jest
dwojakiego rodzaju: stematyzowana, czyli wyznaczana poprzez znaczenie sw i zda oraz
implikowana, czyli okrelana przez reguy mwienia. Sposb mwienia porednio
charakteryzuje nadawc i odbiorc jako uytkownikw tego kodu; informacja implikowana
postaci kryje si jedynie w jej wasnej mowie (Okopie-Sawiska, 1987). Dobrze to wida
ju w pierwszych sowach matki, ktra odpowiadajc na pytanie: Jak Pani wychowywaa
swoje dziecko?, zaczyna:
Hmm no wychowanie to taki proces ktry nie skada si z oddziaywa jednej
osoby, na to wpywaj rni ludzie, rne sytuacje, aa poniewa mam wyksztacenie,
ktre jakby skania do tego, e mam jak wiedz dotyczc wychowania, ale tak
naprawd nigdy w yciu nie stosowaam tej wiedzy ksikowej, nie wydawao mi si to
konieczne.
Stematyzowanymi informacjami s tu: czciowa definicja wychowania (wychowanie
to taki proces, ktry), informacja o wyksztaceniu (mam wyksztacenie; jak wiedz) i
o niestosowaniu wiedzy wynikajcej z tego wyksztacenia (ale tak naprawd nigdy w yciu
nie stosowaam tej wiedzy ksikowej). Implikowanymi informacjami s tu: wypowiadanie
si z pozycji eksperta (ekspert z danej dziedziny definiuje zjawiska i czynniki je
determinujce, ale te zdradza, e wie, do kogo mwi i e kod zostanie odczytany),
deprecjonowanie wiedzy zwizanej ze swoim wyksztaceniem. Badana robi to, etykietujc j
jako wiedz ksikow, nieuyteczn, co ma zabarwienie pejoratywne. Tym samym
uniewania wczeniejsz wypowied (ale tak naprawd nigdy w yciu nie stosowaam)
lawiruje pomidzy informacjami a na kocu agodzi to stwierdzeniem, e ta wiedza
niespecjalnie jej si przydaa (nie wydawao mi si to konieczne).
Stosujc ten zabieg osoba wypowiadajca si deprecjonuje wiedz, jaka jest udziaem
5

Usysze niewypowiedziane, czyli .

nie tylko jej, ale rwnie suchacza; stawiajc si w roli eksperta kae liczy si z jej
zdaniem/ ma przekonanie o nierwnoci pozycji psycholog ona jako matka, demonstrujc
swoj wiedz najpierw zrwnuje pozycje, ewentualnie podnosi swoj powyej pozycji
suchajcego - a potem deprecjonuje ju wiedz obu uczestnikw komunikacji.
Podstawowe zasady dziaania ukadu informacja stematyzowana implikowana
okrela Okopie-Sawiska (1987), na gruncie psychologii analogiczny ukad funkcjonuje
pomidzy komunikatem werbalnym i niewerbalnym.
Styl samorzutny i umylny jzyka osobniczego
Specyfika jzyka jednostki ksztatuje si w oparciu o jzyk funkcjonujcy w danej
spoecznoci, w ostatecznym rozrachunku stanowi pewien uamek jzyka zbiorowiskowego.
Na jzyk osobniczy skadaj si: system wyrazw, typw fleksyjnych, typw sowotwrczych,
schematw i szablonw syntaktycznych, ktre przechowuje si w wiadomoci osobniczej i
stanowi one zasb moliwoci wypowiedzi, ktre osobnik realizuje w mowie
(Klemensiewicz, 1987). Jzyk osobniczy ma dwa rda zasobw: wasne i postronne.
Wasne to zasb gromadzony mimowolnie na drodze dowiadcze rodzinnych,
rwieniczych, rodowiskowych. Postronne to zasb zdobywany w sposb dowolny
wiadomie poszukiwany w sownikach, specjalistycznych publikacjach lub zapoyczony od
ludzi wok. Oba mog by uywane do takiego ksztatowania wypowiedzi (stylizacji), by
speniaa ona zamierzon funkcj. Stylizacja w sposb szczeglny uwydatnia to, co
specyficzne dla jednostki i relatywnie trwae (mylenie, wiedza, wyksztacenie, sposb
odczuwania) lub chwilowe sytuacyjne (temat, motyw, zamierzona funkcja). Styl (zesp
tendencji stylizacyjnych waciwych osobnikowi), ze wzgldu na warunki i cele stylizacji,
moe by:
-samorzutny wynika z osobniczych waciwoci mwicego, ktry nie ocenia wiadomie
wasnych wypowiedzi, lub
-umylny wynika z osobniczych waciwoci mwicego i jego wiadomego wysiku w
chwili mwienia po to, by osign zamierzon i podan reakcj suchacza odbiorcy.
Jzyk umylny to jzyk odbierany jako sztuczny/ obcy w odniesieniu do
wypowiedzi ustnej/ tematu, na ktry dana osoba mwi czy jej pozycji spoecznej.
Decydujcymi w ocenie jzyka umylnego/ samorzutnego nie s dane ilociowe, lecz
jakociowe. Moliwe jest bowiem, i dwie osoby badane mwi podobnym jzykiem,
posuguj si podobnymi pojciami, ale dla jednej z nich jest to jzyk samorzutny, dla drugiej
za umylny. Na poziomie psychologicznym taki sposb wypowiadania si moe by
zinterioryzowny bd nie. W transkrypcji rozrnienie pomidzy tymi sytuacjami jest
6

Usysze niewypowiedziane, czyli .

moliwe w oparciu o bdy jzykowe, ktrych nie popeni osoba sprawnie posugujca si
takim jzykiem.
No yy ja wtedy, kiedy miaam Ani1 modsz, to ja jeszcze studiowaam, ee bardzo mi
byo trudno, ale... ale chciaam to wszystko podoa, skoczy studia i staraam si
wychowywa w myl moe nie zasad pedagogiki, poniewa jestem nauczycielk, ale po
prostu z sercem chciaam j przygotowywa j do ycia w miar jak wzrastaa.()
Jakie tam pewne obowizki miaa ee Musiaa po sobie przypumy posprzta eee w
miar moliwoci co jak ju wzrastania i bya ju troszeczk starsza to eby mnie co
pomoga, No... uczennic bya bardzo dobr, bya bardzo zdoln, tylko moe troch
niecierpliw jak na... wszystko staraa si zrobi szybko, chciaa dobrze. Ee dobrze jej
to wychodzio, tylko e czasami zdania nie dokoczya, kropk nad i nie postawia w
zdaniu, bo si spieszya. () no trudno j byo powstrzyma i robia psikusy rne
takie. Taka ju bya z natury, wesoa, z psikusami.
Jzykiem samorzutnym jest wypowiedziane: chciaam to wszystko podoa, kiedy
miaam Ani modsz oraz Jakie tam pewne obowizki miaa ee Musiaa po sobie
przypumy posprzta eee w miar moliwoci co jak ju wzrastania i bya ju troszeczk
starsza to eby mnie co pomoga, (). Jzykiem umylnym za: w myl zasad pedagogiki, z
sercem chciaam j przygotowa j do ycia, kropk nad i nie postawia to ju bardziej
wyszukana frazeologia, jzyk zaczerpnity mniej lub bardziej udolnie z jzyka pisanego.
Osoba, dla ktrej w peni zinterioryzowany byby w jzyku mwionym styl wypowiedzi
podobny w brzmieniu do w myl zasad pedagogiki, nie uyje tu obok sformuowania
jzykowo bdnego chciaam to wszystko podoa, miaam Ani modsz. Jzykiem
umylnym jest wypowiedziane rwnie robia psikusy rne takie, (..) wesoa, z psikusami
takie uycie jzyka sugeruje tkliwo matki w stosunku do maego dziecka.
Jzyk umylny tutaj suy autokreacji, ma wywoa u odbiorcy przekonanie/ bd nie
da mu podstaw do wtpliwoci, z jakiej warstwy spoecznej osoba (kobieta 76 lat) pochodzi.
Drugi fragment za ma stworzy iluzj tkliwej i czuej relacji do crki. Ten sposb
wypowiedzi bowiem pojawia si na kocu, kiedy badana opowiada o swojej crce jako
dorosej kobiecie, gdy mwia o dziecistwie taki jzyk si nie pojawia.
Styl umylny w autonarracji na gruncie interpretacji psychologicznej moe by form
reakcji pozorowanej. Tak, jak w reakcji pozorowanej chcc zaprzeczy swoim odczuciom, na
zewntrz prezentuje si inne, tak stylizacja umylna moe by uyta, by wykreowa istnienie

Imiona oraz wszystkie dane umoliwiajce identyfikacj osb zostay zmienione.

Usysze niewypowiedziane, czyli .

czego, czego nie ma. Idc tropem tego, czego iluzj styl umylny ma stworzy, mona
przypuszcza brak czego/ jak niepewno owa stylizacja ma ukry. Styl samorzutny okrela
mwicego wprost, styl umylny porednio przez to czemu ma suy, jak reakcj mwicy
chce wywoa oraz poprzez implikacje tego, co ukryte. Z zaoenia uycie jzyka umylnego
jest dziaaniem zamierzonym/ intencjonalnym, tak jak w powyszym przykadzie kobieta
dobiera sowa, kontroluje ich uycie.
Narrator i jego zmiany
Podstawowymi wymiarami opisujcymi narratora s: pozycja wobec wiata
przedstawionego lub jednego z jego elementw (postaci, przeycia, wydarzenia) oraz stopie
widocznoci w strukturze wypowiedzi (Sawiski, 2010) 2 . Kluczowym w przyjmowanej
pozycji wobec wiata przedstawionego jest dystans narratora wyraajcy si w swoistej
<odlegoci> wzgldem przedmiotu relacji (Gowiski, 2010, s. 115). Wielko dystansu
moe by okrelona poprzez: dystans pomidzy czasem narracji a czasem fabuy (dystans
wobec zdarze), sposb opisywania postaci (wikszy dystans to opis dziaa, mniejszy
zwizany jest np. z opisem myli, emocji). Odlego narratora wobec wiata
przedstawionego jest nierozerwalnie zwizana z odlegoci wobec podmiotu czynnoci
twrczych 3 im mniejszy dystans do wiata przedstawionego, tym wikszy do podmiotu
czynnoci twrczych i odwrotnie (por. Pachecki, 1982). To podmiot czynnoci twrczych
podejmuje (mniej lub bardziej wiadomie) decyzje o czym i jak opowiedzie (Markiewicz,
1984, s. 73-96), zatem w interpretacji psychologicznej wielko tego dystansu jest istotniejsza.
Dystans narratora okrela jednoczenie dystans odbiorcy, ktry mona rozumie jako
poznawczy, moralny, ideologiczny [Gowiski, 1998, s. 209; problem obecnoci odbiorcy w
wiadomoci autora narracji szerzej rozwaa Balcerzan (1987)]. Jeli narrator zdaje si
powstrzymywa od jakiejkolwiek ingerencji, daje odbiorcy zudzenie maksymalnej
bezporednioci kontaktu z bohaterem (w tym przypadku sob w przeszoci) a tym samym
poczucie efektywnoci poznawczej obcowania z bohaterem nabywania wiedzy o nim.
Dziki temu odbiorca ma zudzenie niezalenoci dziaa bohatera (od narratora) a tak
strategi narracyjn jest skonny uzna za wasn (Pachecki, 1982, s. 87-88). Suchajc
2

Typy narratora to zoona i wieloaspektowa problematyka w teorii literatury. To, co zawarymy w niniejszym
artykule, wynika z jednej strony z potrzeby ograniczenia informacji tak, by zachowa to co najistotniejsze z
perspektywy psychologa a zarazem nie zarzuci Czytelnika wieloci informacji i moliwoci rozrnie/
podziaw, itp. Balansujc na granicy pomidzy koniecznym uproszczeniem a pprawdami, pozostaje nam mie
nadziej, i udao nam si nie przekroczy granicy, poza ktr prezentowane treci stayby si pprawdami.
3
Podmiot czynnoci twrczych nadawca utworu ujawniajcy si jako dysponent regu zaktualizowanych w
tekcie/ wypowiedzi. Z perspektywy rzeczywistego przebiegu literackiej komunikacji, ktrej pocztkiem jest
pisarz, a wic konkretna osoba bdca realnym sprawc dziea, jest szczegln rol pisarza realizujc si w
toku procesu twrczego (Okopie-Sawiska, 2010, s. 392).

Usysze niewypowiedziane, czyli .

autonarracji przy braku dystansu narratora do siebie jako bohatera, odbiorca ma wraenie
relacjonowania wiata przedstawionego takim, jakim by wwczas (w czasie fabuy), nie
zauwaa, i sam dobr zdarze jest ingerencj i konstruowaniem wiata przedstawionego.
Zmiana narratora, a co za tym idzie zmiana miejsca narratora, okrelaj dystans, jaki
ma przyj odbiorca, ktry nie moe zosta np. wewntrz wiata przedstawionego (narracja
wewntrz kontekstowa), kiedy narrator mwi z perspektywy zewntrznej (narracja zewntrz
kontekstowa).
Opowiem o wychowaniu mm redniej crki...[autor do konkretnego suchacza (poziom
zewntrzkontekstowy)]

(6

sekund

ciszy)..

urodzia

si

pewnego,

piknego

czerwcowego dnia w ogromnym upale () jako mae dziecko nie sprawiaa wikszych
trudnoci, [naczelny narrator do adresata narracji (poziom wewntrzkontekstowy)]
czasem nie zawsze byam cierpliw osob() staraam si nie krzycze na nie, co
nie

zawsze

si

udawao

[autor

do

konkretnego

suchacza

(poziom

zewntrzkontekstowy)]. () dziadzio [o teciu informacja od autorek] czsto


podwaa nasze nasze zdanie nasze nasz autorytet, cigle obmawia nas, jacy jakimi
to jestemy zymi ludmi i rodzicami [naczelny narrator do odbiorcy narracji, (poziom
wewntrzkontekstowy)]. W takich warunkach ciko si wychowuje dziecko.. kiedy
druga osoba dorosa neguje...yy zdanie i argumenty rodzicw [to znw narrator do
odbiorcy narracji]., yy kade pokolenie powinno mieszka osobno [to autor do
konkretnego odbiorcy] . Nawet jeeli w jednym domu, to z oddzielnym wyjciem, z
oddzieln kuchni i naley pomaga, a nie przeszkadza osobom wychowujcym
dzieci.. w tej sytuacji rodzicom...[ naczelny narrator do odbiorcy narracji]. W
powyszym fragmencie dobrze wida, jak istotne staje si utrzymanie okrelonej
pozycji wobec zdarze i wobec odbiorcy. Kwestie wygaszane z pozycji autora maj
nosi znamiona dystansu, prawd oglnych, odsuwa od indywidualnej oceny, ktra
pozostawia osd/ ocen odbiorcy. Narrator, ktry kreuje wiat przedstawiony, ma
prawo do bezpiecznego wypowiadania sdw z poziomu emocji, gdy opowiada
niejako o kim innym ni on sam. Szybko z jak nastpuje zmiana wiadczy o
prbie ukrycia wasnych uczu oraz ich gwatownoci.
Czas i sposoby jego okrelania
Zmiany w opisie czasu zmieniaj dystans narratora, a co za tym idzie dystans odbiorcy
pomidzy czasem narracji a czasem wydarze, o ktrych si opowiada. Relacje pomidzy
tymi czasami mog by konsekwentnie przestrzeganym dystansem, mog si te nakada i
przenika. Perspektywa czasowa moe by wyranie zaznaczona, ale moe te by zbliona
9

Usysze niewypowiedziane, czyli .

tak, jakby dane zdarzenie przebiegao w teraniejszoci. Niekiedy te czas jest zacierany/
nieobecny (Gowiski, 2010, s. 87-88). Uwag w narracji mog zwraca w obrbie
zagadnienia czasu:
- zmiana czasu (przeszy teraniejszy przyszy),
- pozorna okrelono,
- uycie zaimkw upowszechniajcych.
Zmiana czasu (przeszy teraniejszy przyszy)
Pamitam [teraz], e posza [wtedy] do szkoy na egzamin z matematyki do liceum i za
godzin bya [wtedy] z powrotem. Ja przeraona mwi [teraz mwi, cho przecie to
byo wtedy]: Dziecko kochane , a, a, a jak tam egzamin, a jak wszystko zrobiam
[przecie to nie matka zdawaa egzamin]?. Mwi [teraz]: Nie miaam co czeka,
wic przyszam. Pomylaam [wtedy], e tu moe moe by krach, e to jest [teraz]
niemoliwoci, eby po godzinie ju bya...byy... rozwizane ju byy zadania,
wszystko do koca. () No i oczywicie, e za trzy dni [nie wiadomo czy to bdzie,
czy byo] wynik, wynik. Mamo, ja nie pjd [teraz]. No wic ja poszam [wtedy].
Patrz [wtedy poszam, ale patrz teraz a przecie to byo wtedy], serce mi bije [teraz,
a przecie to byo wtedy] jak tam. Okazuje si, e wanie. Wystarczya godzina
[komu?], eby znale si [kto si znalaz] na czoowym miejscu i zda [kto zda]
wspaniale matematyk potem polski [polski zawsze by pierwszym egzaminem].
Miejscami narrator jest tak blisko czasowo wydarze, e ma si zudzenie, i ten
sposb narracji jest uzasadniony, wrcz zaakceptowany jako wasny, a przecie zmiany te s
nieuzasadnione logicznie. Wprowadzone elementy dialogu sprawiaj, i treci mog by
komentowane potencjalnie, ale nie mog by komentujcymi (Gowiski, 1973, s. 49). Tak
may dystans daje iluzj, e z jednej strony narrator zabiera odbiorc do wewntrz mona
pozna sytuacj, ale z drugiej strony jest si tak blisko, e nie mona zobaczy, co waciwie
si zadziao. Z tej perspektywy nie zobaczy si tego, e matka przeywa emocje, ktre nie
powinny by jej emocjami.
Czas moe by okrelony poprzez wskazanie konkretnych lat, ale rwnie poprzez na
tyle skonkretyzowany opis wydarzenia, i odnosi si on do momentu w przeszoci/ ladu
pamiciowego (Bartoszyski, 1987; Schmid, 2010). Nieokrelono byaby zatem zwizana z
wypowiedzi, w ktrej nie jest powiedziane, ani co dokadnie si dzieje, ani gdzie, ani kiedy.
Zaimki nieokrelone typu: kto, gdzie, kiedy, jakie, wystpujc obok siebie, mog
by odpowiednikiem stwierdzenia nie pamitam okolicznoci, ale pamitam fakt. Jest on
wwczas konkretnie opisany przez to, co zostao wtedy powiedziane/ zrobione, np. kiedy
10

Usysze niewypowiedziane, czyli .

gdzie pojechalimy i na tym wyjedzie tata opowiedzia mi o chorobie swojego taty. Mog
one jednak by rwnie stwarzaniem pozoru okrelonoci, np. jakie zasady, jakie kary,
jakie wartoci, takiemu opisowi towarzyszy oglnikowo i wieloznaczno. Rodzice
nauczyli mnie wszystkich tradycji, ktrych oni przestrzegali w wita - z tak podanej
informacji nie wiadomo ani jakich tradycji nauczyli rodzice, ani jakich przestrzegali.
Kolejnym pozorem okrelonoci jest uycie trybu przypuszczajcego ktre
uniemoliwia okrelenie czasu, albowiem potrzebne jest co jeszcze, eby co innego mogo
si zdarzy. Nie wiadomo jednak, kiedy i czy warunek zostanie speniony. Nie wiadomo te,
czy jeli zostanie speniony, to czy to co nastpi. Np. gdybym mia problemy, to mgbym do
nich si z nimi zwrci po pomoc (ale gdy ju te problemy ma, to wcale nie jest pewne, czy
si z nimi zwrci do rodzicw, a jeli to zrobi, to wcale nie jest pewne, e mu pomog).
Podobn

funkcj

moe

peni

niezrealizowana

potencjalno,

niezweryfikowane

przypuszczenie czyli przyszo nieoparta na dowiadczeniu z przeszoci. Np. ze zdania:


nie ma tematw, na ktre nie mgbym porozmawia z rodzicami nie wynika ani to, e taka
rozmowa miaa miejsce w przeszoci, ani to, czy kiedykolwiek nastpi. Oczywicie istotne
znaczenie ma tu kontekst, bo moliwe jest, e w innym fragmencie wypowiedzi jest
informacja o tym, e np. rozmowa dotyczca czego trudnego dla osoby wypowiadajcej si
miaa miejsce.
Zaimki upowszechniajce
Okrelenie funkcji ich wystpowania jest silnie zwizane z kontekstem/ miejscem, w
ktrym si pojawiaj. Stosowanie przez nadawc komunikatu zaimkw upowszechniajcych4
typu: wszyscy, kady, zawsze, wszdzie oraz zaimkw przeczcych typu: nikt, nic,
nigdzie, aden, mog by odwoaniem si do pewnego spoecznego dowiadczenia.
Wwczas zdanie mu towarzyszce: Kady z nas ma jakie przykre czy trudne wspomnienia
z domu rodzinnego lub Nikt nie moe powiedzie, e zawsze jest szczliwy - z
perspektywy relacji midzy nadawc i odbiorc wypowiedzi, ta pozorna nadokrelono
zastosowana przez autora wypowiedzi wciga odbiorc i zobowizuje go do znalezienia
takiego dowiadczenia w sobie. Poza tym zaimki upowszechniajce wydaj si mie inn
funkcj w wypowiedzi, zalenie od miejsca ich uycia. Na pocztku narracji (lub jej czci)
to postawienie suchacza w sytuacji, gdy zadawanie pyta, oczekiwanie wikszego
dookrelenia staje si czym niestosownym, bo przecie wszystko jest oczywiste, odbiorca

Na gruncie psychologii najczciej s one okrelane jako kwatyfikatory kamstwa (por. skale kamstwa/
kontrolne, ang. lie scales, validity scales), wwczas jednak ich funkcja jest mocno i z naszego punktu widzenia
bdnie zawona.

11

Usysze niewypowiedziane, czyli .

powinien to wiedzie. Gdy jednak zaimek tego typu umieszczany jest pod koniec narracji
czasem wprost poprzedzony sowem ale - wszyscy mamy takie dowiadczenie, kady tak ma
wydaje si peni dodatkowo funkcj pomniejszenia znaczenia czy wyjtkowoci
przywoanego wczeniej dowiadczenia. Zaimki takie pozwalaj zatem na ucieczk od
opowiedzenia wicej, bardziej szczegowo, mog te pomniejsza si adunku
emocjonalnego stojcego za dan histori.
W innym kontekcie, w inny sposb uyte mog peni funkcj pewniakw (rzeczy
ktre uznaje si za pewne/ ktre okrela si jako zawsze prawdziwe), na ktrych mona si
oprze wszystko inne moe by niepewne, nieokrelone, ale w obrbie stabilnych granic
wyznaczanych przez owe pewniaki upowszechniajce.
Zawsze rodzice powicali mi bardzo duo czasu i uwagi (), zawsze miaam
wiadomo, e mog si do nich zgosi, zawsze mog na nich liczy () zostaam
wychowana w sposb bardzo spokojny, oparty na tumaczeniu, rodzice byli zawsze byli
zwolennikami rozmw, zawsze kiedy pojawi si problem, to po pierwsze bya rozmowa
() rozmowa bya strasznie wana w naszej rodzinie dlatego zawsze staralimy si tak
organizowa czas eby je razem posiki i przy tym spdza czas oczywicie na
rozmowie (), gdy pojawia si nawet nawet jaki problem, nawet co szo nie tak
jakbymy chcieli, to, to zawsze staralimy si, myl, e staramy si do dnia
dzisiejszego rozwiza to po prostu rozmow.
Fakt prowadzenia rozmw w rnych sytuacjach i wszystko, co wizao si z ich
prowadzeniem (czas, uwaga, zainteresowanie), to pewniaki (rzeczy, ktre zawsze s
prawdziwe/ na pewno si zdarz), efekt kocowy rozmw mg by rny (staralimy si,
staramy niekoniecznie si udawao).
Zawsze wydawao mi si () zawsze jest tak, e s jakie wpywy rodziny () zawsze
jest dylemat czy pokaza drog i jakby zmusi do pjcia ni, czy pokaza kilka drg i
pozwoli wybra. Zawsze jest ryzyko, e wybierze () potem ju jest chyba atwiej,
aczkolwiek te nie zawsze.
Tu zawsze wystpuje w kontekcie niepewnoci, zawsze upewnia niepewnoci
wyraajce si w: wydawao mi si, jakie wpywy, dylemat, jakby zmusi, ryzyko. Pewna jest
tylko niepewno i trud (chyba atwiej zostaje podwaone przez nie zawsze).
Miejsce wydarze
Opis miejsca moe peni funkcj urealniania wypowiedzi. Uywajc duej iloci
niepotrzebnych szczegw autor wypowiedzi chce stworzy iluzj ycia, udaje, e jedynie
12

Usysze niewypowiedziane, czyli .

relacjonuje to, co widzi, czy te to, co jest jego wspomnieniem. Maskuje w ten sposb nie
tylko rzeczywiste wspomnienia lub potrzeb wykreowania obrazw innych od rzeczywistych,
ale maskuje take sam fakt dokonywania tej kreacji (Weintraub, 1987; Brodzka, 1987). Moe
uywa do opisu scen/ wydarze wspomnie nie tyle z wasnego ycia, co z widzianych
filmw, reklam, cudzych opowieci. Dla urealnienia odbiorca dostaje opisy szczegw
(Mullan, 2006), jednak ze wzgldu na to, e jest to kalka czego widzianego, a nie konkretne
wspomnienie jednostkowe, odbiorca nie dostaje adnego charakterystycznego szczegu. Nie
dostaje nic, co mogoby by ladem pamiciowym pozwalajcym odtworzy pozostae
elementy narracji.
Myl e(4s), myl e nawet(3s), tak, ymm, na(3s) dobrego czowieka, w
pierwszych latach mojego dziecistwa, tak jak mog sign pamici tata by mao
obecny, ale kiedy tylko by stara si jak najwicej mnie nauczy, jak najwicej mi
przekaza swojej wiedzy, umiejtnoci, a opiekowaa si nami raczej mama...(4s) []
Z czasem jak rozwijay si moje pasje, jakie zainteresowania oni podchodzili do tego
bardzo spokojnie () wita to jest taki aspekt jaki chciaem poruszy, bo wita
zawsze spdzalimy w gronie, spdzamy w gronie najbliszej rodziny(2s) i jest to taki
czas, czasem troszeczk nerwowy, moe przez to e ja jestem nerwowy(2s), tata
rwnie, ale taki czas zblienia, dobrego kontaktu, mamy duo wolnego wtedy i jako
dobrze si wszyscy w domu dogaduj. Rodzice pokazali nam, nauczyli mnie(3s)
wszystkich tradycji, ktrych oni przestrzegali w wita i starali si je wpoi bym w
przyszoci o nich nie zapomnia. Nie tylko w wita Boego Narodzenie, ale i
Wielkanoc jest te takim witem kiedy(4s) no spdzamy go razem, tak ciepo,
przyjemnie. Teraz rodzice, zawsze ciepo nas witaj, myl e po prostu nas kochaj, a
tego brakuje w takich dzisiejszych nowoczesnych rodzinach, zabieganych dzi,
zapomniana idea taka rodziny, wychowanie dzieci.
Sformuowania stara si jak najwicej mnie nauczy, jak najwicej mi przekaza swojej
wiedzy, umiejtnoci nie s nonikiem adnej informacji - s na tyle oglne i niepewne, e
waciwie kady mgby tak powiedzie. jak rozwijay si moje pasje, jakie
zainteresowania oni podchodzili do tego bardzo spokojnie nie wiadomo ani jakie pasje, ani
jakie zainteresowania, ani do czego waciwie rodzice podchodzili spokojnie. Okrelenia
dotyczce wit: czas zblienia, dobrego kontaktu, wszystkich tradycji, ktrych oni
przestrzegali w wita i starali si je wpoi bym w przyszoci o nich nie zapomnia, spdzamy
go razem, tak ciepo, przyjemnie rwnie dobrze mogyby by fragmentami reklam
witecznych czy uzasadnie z poradnikw, dlaczego spdzanie wsplnie wit jest wane dla
13

Usysze niewypowiedziane, czyli .

dziecka. Gdyby powycina te fragmenty wypowiedzi, wwczas nic lub niewiele by zostao.
Wydarzenia
Nadmierna ilo wydarze moe peni funkcj zapeniania przestrzeni. Nadawca
mwi wwczas po to, eby nie powiedzie czego innego w taki sposb, by odbiorca si nie
zorientowa, nie domyli tego, co ma zosta ukryte ani te samego faktu ukrycia. Innymi
formami tego zabiegu mog by:
- mwienie o tym, czego nie ma, co si nie stao, itd., ale nie zostaje okrelone to, co jest i co
si dziao,
- zapenianie rnymi drobnymi wydarzeniami, postaciami, historyjkami, itp.
Nadmierne uszczegawianie jednych a oszczdne wzmiankowanie o innych, to
informacja na czym ma skupi si odbiorca, do jakiej czci wiata przedstawionego jest
zaproszony, a do jakiej ma nie zaglda, ewentualnie moe spojrze z daleka. Przestawianie
zdarze - o ile nie zostanie odkryte, wyrywa je z kontekstu, a tym samym utrudnia odkrycie
znaczenia.
Bya... nawet dostaa si na yy na studia do szkoy teatralnej... w teatrze. Taki by tytu
wiedza o teatrze. No ale studia te musiaa przerwa z powodu powrotu na... do
Warszawy. Zacza kontynuowa eee studia w Warszawie. Tu nie bardzo jej jako
wychodzio, inna atmosfera. Moe troszk modzie bya taka... bardziej... moe nie
adnie okrel, e bya rozwydrzona, ale przyja j, poniewa wrcia z, z, z, z
XXXXX5, jak oni mwili z XXXXX, e to... co to za poziom i tak dalej. I oczywicie
wysza za m, podja studia z... yyy... dotyczce... poniewa znaa jzyk xxxxx chciaa
kontynuowa i w XXXXXX podja studia na Uniwersytecie xxxxxx, studia eee
dotyczce filologii xxxx. Ale ju koczc studia zostaa matk, ale znw jak zwykle
moja crcia przynosi dyplom ukoczenia z wynikiem bardzo dobrym studiw.
Prba odtworzenia kolejnoci wydarze z tej wypowiedzi: powrt do Warszawy,
kontynuacja studiw w Warszawie, oczywicie wysza za m chciaa kontynuowa i w
XXXX podja studia, ale ju koczc studia zostaa matk, jest niezwykle trudna. Ani nie
wiadomo gdzie kiedy crka studiowaa, ani kiedy wysza za m, ani dlaczego to oczywiste.
Biorc pod uwag, i wczeniej osoba opowiadajca nie miaa problemw z logicznoci i
chronologi wypowiedzi owo zgubienie odbiorcy komunikatu trzeba uzna za celowe.
Podsumowanie
Interpretacja wszystkich poszczeglnych elementw wyrniajcych si narracyjnie w
5

Nagromadzenie nazw wasnych i okrele mogoby doprowadzi do uatwienia identyfikacji osoby, z tego
powodu zastpiono je XXXX.

14

Usysze niewypowiedziane, czyli .

wypowiedzi ostatecznie powinna si uoy w spjn cao ukryt histori. I tak


odtworzyymy (w oparciu o zaprezentowane narzdzia) z przytoczonego poniej fragmentu.
Nie jest to caa wypowied badanej, ale podsumowanie/streszczenie, ktrego sama dokonaa.
No to powiedziaam, e w sposb taki jak to si mwi opiekuczy, e ja po prostu ile
majc dzieci w domu staraam si eby te dzieci byy otoczone opiek, eby pomaga
w nauce tak jak na przykad pocztkowo te dzieci chodz do szkoy uczy si pisa
uczy si czyta to byam przy nich cigle, take nie mog powiedzie czy tam przecie
Pawe czy Karolina to tak samo ja przyszam z pracy one ze szkoy ja siadaam ja z
nimi lekcje odrabiaam ja im pomagaam tak samo i Kasi pomagaam, ale Kasi za
wiele nie pomagaam tak za nadto bo ona szybko pojmowaa tak szybko pojmowaa,
take ona nie wymagaa tego, bo ja ju nie miaam takiej wiedzy eby jej pomoc tam
do tej czwartej klasy pomc czy co, a ju pniej nie mogam jej pomaga bo ja nie
miaam na tyle wyksztacenia co by program jednak. Bya bardzo aktywna
dziewczynk, bya aktywna, pikne zeszyty czyciutkie miaa prowadzia, staraa si
ksiki te miaa takie te odpowiednie zawsze czyste wszystko miaa zadbane take nie
powiem bo bardzo bya zaangaowana bya naprawd.() Staraa si skromna bya
cicha bya, ale bya aktywna. Wiesz nie wiem co ona tam powiedziaa dobrego o sobie,
ale to jest niewane w ty nie ale pewnie co mwia tak jak ja pewnie co koo tego6.
Ukryta historia matki: To ja staraam si, ja byam, ja siadaam, ja odrabiaam, ja pomagaam
dzieciom, nie ich ojciec, ale Kasia bya inna ni jej rodzestwo, wyjtkowa: cicha, skromna,
aktywna, wszystko miaa czyciutkie, zadbane taka troch nierealna, doskonaa. Jej nie
mogam nic da, ona niczego ode mnie nie potrzebowaa, wszystko miaa. Mogam patrze,
by dumna, ale nie mogam by blisko, nie miaam z ni kontaktu/ wizi/ relacji. Mam al
ja tak bardzo si staraam, tyle robiam, a ona i tak wolaa ojca. Nie wiem, co mogam jeszcze
zrobi eby zasuy na blisko z moj crk/ jej zaangaowanie/ bycie dla niej wan.
Chciaabym eby co dobrego zobaczya/ pomylaa o mnie, ale nie wiem czy to moliwe,
chyba ju nie. Moe przynajmniej zapamitaa to, co robiam.
Rekonstrukcja ukrytej historii powinna by formuowana w pierwszej osobie,
jzykiem osoby badanej z zachowaniem nie tylko sownictwa (co w pracy terapeutycznej jest
oczywiste) ale rwnie struktury wypowiedzi, ktra take jest nonikiem jej znaczenia
(Sawiski, s. 527-528). Zawarcie swoistej instrukcji sposobu zakodowania ukrytej historii,
ze wzgldu na ograniczenia dotyczce objtoci tekstu, nie byo moliwe. Opis owej
6

Fragment pochodzi z monologu matki odpowiadajcej na pytanie: Jak wychowywaa Pani swoj crk
Kasi? a jej crka odpowiadaa na pytanie: Jak bya Pani wychowywana?

15

Usysze niewypowiedziane, czyli .

instrukcji krok po kroku mgby by przedmiotem odrbnego tekstu.


Bibliografia
Bartoszyski, K. (1987). Problem konstrukcji czasu w utworach epickich. W: H. Markiewicz
(red.), Problemy teorii literatury. Seria 2. Prace z lat 1965-1974 (s. 211-265).
Wrocaw: Wydawnictwo Ossolineum.
Balcerzan, E. (1987). Perspektywy poetyki odbioru. W: H. Markiewicz (red.), Problemy
teorii literatury. Seria 2. Prace z lat 1965-1974 (s. 42-57). Wrocaw:
Wydawnictwo Ossolineum.
Bobryk, J. (1995). Jak tworzy rozmawiajc. Skuteczno rozmowy. Warszawa: Wydawnictwo
Naukowe PWN.
Brodzka, A. (1987). O pojciu realizmu w powieci XIX i XX wieku. W: H. Markiewicz
(red.), Problemy teorii literatury. Seria 1. Prace z lat 1947-1964 (s. 288-313).
Wrocaw: Wydawnictwo Ossolineum.
Bytniewski, P. (1991). Jzyk i kultura w koncepcji E. Sapira i B. L. Whorfa. W: J. Puzynina, J.
Bartmiski (red.), Jzyk i kultura. Zagadnienia leksykalne i aksjologiczne, (s. 1123). Wrocaw: Wiedza o Kulturze.
Fromm, E. (1996). O sztuce suchania. Terapeutyczne aspekty psychoanalizy. WarszawaWrocaw: Wydawnictwo Naukowe PWN.
Geldard, K., Geldard, D. (2005). Rozmowa, ktra pomaga. Podstawowe umiejtnoci
terapeutyczne. Gdask: GWP
Gowiski, M. (1973). Gry powieciowe. Szkice z teorii i historii form narracyjnych.
Warszawa: wydawnictwo PWN.
Gowiski, M. (1998). Dzieo wobec odbiorcy. Szkice z komunikacji literackiej. Krakw:
TAiWPN Universitas.
Gowiski, M. (2010). Czas w dziele literackim. W: J. Sawiski (red.), Sownik terminw
literackich (s. 87-88). Wrocaw: Wydawnictwo Ossolineum.
Gowiski, M. (2010). Dystans narratora. W: J. Sawiski (red.), Sownik terminw literackich
(s. 115). Wrocaw: Wydawnictwo Ossolineum.
Klemensiewicz, Z. (1987). Jak charakteryzowa jzyk osobniczy? W: H. Markiewicz (red.),
Problemy teorii literatury. Seria 1. Prace z lat 1947-1964 (s. 355-365). Wrocaw:
Wydawnictwo Ossolineum.

16

Usysze niewypowiedziane, czyli .

Kmita, J. (1987). Rozumienie w procesie odbioru dziea literackiego. W: H. Markiewicz


(red.), Problemy teorii literatury. Seria 2. Prace z lat 1965-1974 (s. 58-74).
Wrocaw: Wydawnictwo Ossolineum.
Autorzy artykuu (2014a). How psychologists can utilize literary theory devices in
interpretation

of

language

communication?

(http://www.inter-

disciplinary.net/probing-the-boundaries/wpcontent/uploads/2014/04/kuncewiczspaper.pdf)
Autorzy artykuu (2014b). Process of upbringing analysis of parents and their adult
childrens narrations. Annals of Psychology, 4.
Markiewicz, H. (1984). Wymiary dziea literackiego. Krakw: Wydawnictwo Literackie.
Mckay M., Davis, M., Fanning, P. (2001). Sztuka skutecznego porozumiewania si. Gdask:
GWP.
Mullan, J. (2006). How Novels Work. New York: Oxford University Press.
Pachecki, M. (1982). Z zagadnie poetyki powieci realistycznej: dystans narracyjny
bohater zdarzenie. W: J. Boski, S. Jaworski, J. Sawiski (red.), Studia o
narracji. Z Dziejw Form Artystycznych w Literaturze Polskiej (s. 87-100).
Wrocaw: Wydawnictwo Ossolineum.
OkopieSawiska, A. (1987). Relacje osobowe w literackiej komunikacji. W: H.
Markiewicz (red.), Problemy teorii literatury. Seria 2. Prace z lat 1965-1974 (s.
27-41). Wrocaw: Wydawnictwo Ossolineum.
OkopieSawiska, A. (2010). Podmiot czynnoci twrczych. W: J. Sawiski (red.),
Sownik terminw literackich (s. 392). Wrocaw: Wydawnictwo Ossolineum.
Sawicki, S. (1987). Uwagi o analizie utworu literackiego. W: H. Markiewicz (red.), Problemy
teorii literatury. Seria 1. Prace z lat 1947-1964 (s. 366-384). Wrocaw:
Wydawnictwo Ossolineum.
Sawiski, J. (2010). Kompozycja ramowa. W: J. Sawiski (red.), Sownik terminw
literackich (s. 255). Wrocaw: Wydawnictwo Ossolineum.
Sawiski, J. (2010). Narrator. W: J. Sawiski (red.), Sownik terminw literackich (s. 333).
Wrocaw: Wydawnictwo Ossolineum.
Sawiski, J. (2010). Struktura dziea literackiego. W: J. Sawiski (red.), Sownik terminw
literackich (s. 527-528). Wrocaw: Wydawnictwo Ossolineum.
Schmid, W. (2010). Narratology an Introduction. Berlin New York: De Gruyter.
Stemplewska-akowicz, (2009). Wywiad. Obserwacja. W: Diagnoza psychologiczna.
Diagnoza jako kompetencja profesjonalna (62-88). Gdask: GWP.
17

Usysze niewypowiedziane, czyli .

Stemplewska, K., Krejtz, K. (red.) (2005). Wywiad psychologiczny. (cz. 1). Wywiad jako
postpowanie badawcze. Warszawa: Pracownia Testw Psychologicznych PTP.
Stemplewska, K., Krejtz, K. (2005a). Wywiad psychologiczny. (cz. 2). Wywiad jako spotkanie
z czowiekiem. Warszawa: Pracownia Testw Psychologicznych PTP.
Stemplewska, K., Krejtz, K. (2005b). Wywiad psychologiczny. (cz. 3). Wywiad w rnych
kontekstach praktycznych. Warszawa: Pracownia Testw Psychologicznych PTP.
Suchaska, A. (2007). Rozmowa i obserwacja w diagnozie psychologicznej. Warszawa:
Wydawnictwa Akademickie i Profesjonalne.
Sztander, W. (1999). Rozmowy, ktre pomagaj. Warszawa: PTP, Instytut Psychologii
Zdrowia.
Szustrowa, T. (1991). Analiza i interpretacja danych z wywiadu i obserwacji. W. T.
Szustrowa (red.), Swobodne techniki diagnostyczne. Wywiad i obserwacja (s. 95119). Warszawa: Wydawnictwa Uniwersytetu Warszawskiego
Weintraub, W. (1987). Wyznaczniki stylu realistycznego. W: H. Markiewicz (red.), Problemy
teorii literatury. Seria 1. Prace z lat 1947-1964 (s. 274-287). Wrocaw:
Wydawnictwo Ossolineum.

18

You might also like