You are on page 1of 158

VIKTOR E.

FRANKL

Czowiek
w poszukiwaniu
sensu
przeoya Aleksandra Wolnicka

Warszawa 2012

PAMICI MOJEJ MATKI

Spis treci

18

Przedmowa Gordona W. Allporta................................ 9

Przedmowa do wydania z 1992 roku ........................ 15


CZ PIERWSZA Moje przeycia
w obozie koncentracyjnym ........................................ 21
CZ DRUGA
Podstawy logoterapii ............................................... 147

POSTSCRIPTUM 1984
Obrona tragicznego optymizmu ............................. 199

O autorze................................................................... 224

Przedmowa

18

Doktor Franki, pisarz psychiatra, ma w zwyczaju zadawa jedno


pytanie swoim pacjentom cierpicym z powodu rozmaitych mniejszych i
wikszych dramatw: Dlaczego nie odbierzesz sobie ycia?". W ich
odpowiedziach odnajduje zwykle wskazwki, ktrymi kieruje si w
dalszej terapii; jeden czowiek trzyma si ycia przez wzgld na dzieci,
inny pragnie wykorzysta jaki talent, jeszcze innego ratuj od zagady
wspomnienia,

ktre

warto

zachowa.

Przypomina

to

wplatanie

delikatnych nici czyjego przegranego ycia w trwa osnow sensu i


odpowiedzialnoci. To wanie jest cel i wyzwanie, jakie stawia sobie
stworzona przez doktora Frankla logoterapia, bdca jego wspczesn
wersj analizy egzystencjalnej.
W swojej ksice doktor Franki opisuje dowiadczenia, ktre
doprowadziy go do odkrycia koncepcji logoterapia jako dugoletni
wizie bestialskiej machiny obozw koncentracyjnych pozna smak
egzystencji odartej z wszelkiej godnoci. Jego ojciec, matka, brat oraz
ona zginli w obozach lub znaleli mier w komorach gazowych.
Straci wszystkich najbliszych z wyjtkiem siostry. Czy to moliwe, aby
kto w jego pooeniu, ktremu odebrano cay doczesny dobytek i
ktrego ograbiono z wszelkich wartoci, cierpicy z godu, zimna i z
powodu brutalnej przemocy, na co dzie obcujcy z eksterminacj, mg
uwaa ycie za co cennego, zasugujcego na to, aby je chroni?
Psychiatra, ktry osobicie dowiadczy tak skrajnych przey, jest
czowiekiem, ktrego warto wysucha. Jak nikt inny jest bowiem w
stanie przenikliwie i ze wspczuciem analizowa ludzk natur. Sowa
doktora Frankla brzmi przejmujco prawdziwie, poniewa u ich
podstaw le dowiadczenia zbyt wakie, by mogy ulec zafaszowaniu.
Niniejszy wykad dodatkowo zyskuje na znaczeniu w kontekcie pozycji,
jak jego autor zajmuje obecnie na wydziale medycznym Uniwersytetu

18

Wiedeskiego oraz ze wzgldu na renom, jak ciesz si kliniki


logoterapii

wzorowane

na

jego

synnej

wiedeskiej

Poliklinice

Neurologicznej, ktre jak grzyby po deszczu wyrastaj w coraz to


nowych krajach.
Jeli chodzi o podejcie doktora Viktora Frankla do teorii i terapii,
trudno powstrzyma si od porwna z dokonaniami jego poprzednika,
Zygmunta Freuda. Obaj zajmuj si przede wszystkim natur i leczeniem
nerwic. Lecz podczas gdy Freud widzi przyczyn tych zaburze w lku
wywoywanym przez podwiadome, sprzeczne popdy, Franki wyrnia
kilka rodzajw nerwic, doszukujc si rda niektrych z nich (na
przykad nerwicy noogennej) w tym, e pacjent nie umie odnale w
swoim

yciu

sensu

nie

bierze

odpowiedzialnoci

za

wasn

egzystencj. Freud podkrela rol frustracji w yciu seksualnym, Franki


frustracj woli sensu". Wspczesna Europa coraz czciej odwraca si
od nauczania Freuda, skaniajc si masowo ku analizie egzystencjalnej,
ktrej jedn z odmian stanowi wanie szkoa logoterapii. Jest rzecz
charakterystyczn dla penego tolerancji stanowiska Frankla, e nie
odrzuca on cakowicie dokona Freuda, lecz chtnie si do nich
odwouje; nie kwestionuje rwnie innych form terapii egzystencjalnej,
ale podkrela swoje z nimi pokrewiestwo.
Niniejsza narracja, cho tak zwiza, jest jednak umiejtnie
skonstruowana i ze wszech miar porywajca. Sam przeczytaem j
dwukrotnie od deski do deski, nie mogc si uwolni spod jej
niezwykego uroku. Gdzie w poowie swojej opowieci doktor Franki
zapoznaje nas z podstawowymi zaoeniami logoterapii. Robi to jednak
w sposb tak subtelny i delikatny, nie zaburzajc cigoci wtkw, e
dopiero po przeczytaniu ksiki czytelnik uwiadamia sobie, i ma do

18

czynienia z niezwykle gbokim esejem, a nie tylko z kolejn


wstrzsajc relacj z pobytu w obozie koncentracyjnym.
Czytelnik wiele si dowiaduje z owego autobiograficznego fragmentu
ksiki. Odkrywa, do czego zdolny jest czowiek, ktry nagle
uwiadamia sobie, e nie ma nic do stracenia, nic poza wasnym
yciem, tak absurdalnie odartym z wszelkiej godnoci". Trudno
pozosta obojtnym na sugestywny opis obecnych w opowieci Frankla
skrajnych emocji przeplatajcych si ze stanami apatii. Ratunkiem okazuje
si chodna, obojtna ciekawo wasnego losu. Wkrtce potem pojawiaj si
strategie suce podtrzymaniu ndznych resztek wasnego ycia, cho szanse
na przeycie s przecie bliskie zeru. Gd, upokorzenie, strach oraz
wszechogarniajcy gniew na dotykajc czowieka niesprawiedliwo mona
znie wycznie, zachowujc ywe wspomnienie najbliszych, uciekajc si do
religii, czarnego humoru czy czerpic uzdrawiajc si choby z przebyskw
pikna przyrody, widoku drzewa lub zachodu soca.
Lecz adne z powyszych samo w sobie nie stanowi jeszcze o woli przetrwania,
jeli nie pomaga winiowi w dostrzeeniu sensu w jego pozornie bezsensownym
cierpieniu. Jeeli ycie jako takie w ogle ma sens, musi on by obecny rwnie
w cierpieniu i umieraniu. Nikt jednak nie jest w stanie powiedzie drugiemu
czowiekowi, na czym w sens polega. Kady musi doj do tego samodzielnie, a
nastpnie wzi na siebie odpowiedzialno wynikajc z odpowiedzi na pytanie:
Co ma dla mnie sens?". Jeeli mu si to uda, bdzie trwa i rozwija si wbrew
wszelkim upokorzeniom. Franki z upodobaniem cytuje w tym miejscu sowa
Nietzschego: Ten, kto wie, dlaczego yje, nie troszczy si o to, jak yje".
W obozie koncentracyjnym wszystko sprzysiga si, aby pozbawi winia
woli przetrwania. To, dla czego warto byo dotd y, zostaje nam brutalnie
odebrane. Pozostaje jedynie ostatnia z dostpnych czowiekowi swobd" wolno wyboru wasnego stanowiska w obliczu konkretnych okolicznoci".

18

Kwestia owego ostatecznego wyboru, znana zarwno ju staroytnym stoikom,


jak i wspczesnym egzystencjalistom, w relacji Frankla nabiera ywotnego
znaczenia. Winiowie obozw mierci byli tylko zwykymi ludmi, lecz
przynajmniej niektrzy z nich - ci, ktrzy zdecydowali si by godnymi swego
cierpienia" - dowiedli, i kady czowiek posiada umiejtno wznoszenia si
ponad narzucony mu los.
Jako psychoterapeuta, autor rzecz jasna pragnie dowiedzie si, w jaki
sposb mona pomc czowiekowi osign w stan. Jak obudzi w pacjencie
poczucie odpowiedzialnoci za wasne ycie, na przekr ponurym yciowym
okolicznociom? W tym miejscu Franki przytacza wzruszajcy opis grupowej
sesji terapeutycznej, jak odby wsplnie z innymi winiami.
Na prob wydawcy autor uzupeni sw opowie o dodatkowy rozdzia
przedstawiajcy podstawowe zaoenia logoterapii oraz bibliografi. Jak dotd
wikszo publikacji tak zwanej trzeciej szkoy wiedeskiej (po szkole
freudowskiej i adlerowskiej) ukazywaa si gwnie w jzyku niemieckim.
Czytelnik powinien zatem z zadowoleniem przyj owo fachowe uzupenienie
osobistej relacji doktora Frankla. W przeciwiestwie do wielu europejskich egzystencjalistw, Franki nie jest ani pesymist, ani ateist. Przeciwnie, jak na
pisarza, ktry osobicie zetkn si z wszechobecnym cierpieniem oraz
oddziaywaniem si za, prezentuje on zaskakujco optymistyczn wiar w ludzk
umiejtno wykraczania poza dramatyczne okolicznoci ycia oraz odkrywania
prawdy, ktra wskazuje nam drog.
Z caego serca polecam wszystkim niniejsz ksik. Pod wzgldem narracji
to prawdziwa pereka, a zarazem autor dotyka najtrudniejszych zagadnie
dotyczcych natury czowieka". Poza swoimi niekwestionowanymi wartociami
literackimi i filozoficznymi, dzieo Vikto-ra Frankla oferuje zarazem frapujce
wprowadzenie w idee najwaniejszego nurtu psychologicznego naszych czasw.
GORDON W. ALLPORT

18

Gordon W. Allport (1897-1967), psycholog amerykaski, profesor Uniwersytetu Harvarda, jeden z


najwybitniejszych specjalistw w swojej dziedzinie na pkuli pnocnej. Autor licznych publikacji na
tematy psychologiczne, redaktor Journal of Abnormal and Social Psychology". Dziki pionierskiej
pracy profesora Allporta przeomowa teoria doktora Frankla ujrzaa w Stanach Zjednoczonych
wiato dzienne. Jego te zasug jest gwatowny wzrost zainteresowania logoterapia w tym kraju.

Przedmowa do wydania z 1992 roku


Niniejsza ksika moe si ju poszczyci niemal setk wyda w jzyku
angielskim - nie liczc przekadw, ktre ukazay si w dwudziestu jeden rnych
jzykach. Same za wydania anglojzyczne rozeszy si w liczbie ponad trzech
milionw egzemplarzy.
Takie s suche fakty; nie powinno zatem dziwi, e dziennikarze
amerykaskich

gazet,

zwaszcza

amerykaskich

stacji

telewizyjnych,

wymieniwszy uprzednio owe imponujce liczby, z reguy rozpoczynaj wywiady


ze mn w nastpujcy sposb: Doktorze Franki, paska ksika to absolutny
bestseller. Co pan sdzi o tak spektakularnym sukcesie?". Na co reaguj zwykle
stwierdzeniem, i nie traktuj powodzenia mej ksiki jako osobistego sukcesu
ani osignicia, lecz raczej jako potwierdzenie duchowej ndzy naszych czasw;
skoro setki tysicy ludzi sigaj po ksik, ktrej tytu wyranie nawizuje do
kwestii sensu ycia, musi by to dla nich niezwykle aktualny i palcy problem.
Jest jeszcze co, co moe tumaczy skal oddwiku mojej publikacji, a
mianowicie fakt, e jej druga, teoretyczna cz (Podstawy logoterapii") zawiera
poniekd te same wnioski, do ktrych czytelnik moe doj samodzielnie

na podstawie lektury poprzedzajcej j autobiograficznej relacji (Moje


przeycia w obozie koncentracyjnym"), ktra z kolei jest niczym innym,
jak egzystencjaln podbudow mojej teorii. W ten sposb obie czci
uwiarygodniaj si wzajemnie.

18

Powysze kwestie nie zaprztay jednak mej gowy, gdy w 1945 roku
zasiadaem do pisania niniejszej ksiki. A napisaem j w cigu
dziewiciu dni, wielce zdeterminowany, aby zostaa wydana anonimowo.
Tak te si stao i na okadce pierwszego, oryginalnego niemieckiego
wydania brak jest mego nazwiska, chocia w ostatniej chwili, tu przed
publikacj, daem si wreszcie przekona przyjacioom, ktrzy naciskali,
aby nazwisko autora znalazo si przynajmniej na stronie tytuowej
pierwszego wydania. Nie ulega jednak wtpliwoci, e pisaem j z
gbokim przekonaniem, i jako dzieo anonimowe nigdy nie przyniesie
ona swemu autorowi literackiej sawy. Zaleao mi przede wszystkim na
tym, aby posugujc si konkretnym przykadem, przekaza moim
czytelnikom, e ycie ma sens w kadych okolicznociach, nawet tych
najbardziej nieludzkich. Sdziem, e jeli przedstawi swoje przemylenia w kontekcie sytuacji tak skrajnej, jak jest pobyt w obozie
koncentracyjnym, zyskam dodatkowy posuch. Czuem, e moim
obowizkiem jest wierne odtworzenie swoich dowiadcze, uwaaem
bowiem, e moe to pomc ludziom skonnym do depresji.

Jest wic dla mnie czym zaskakujcym i wyjtkowym zarazem, e spord


kilkudziesiciu ksiek, ktre wyszy spod mego pira, wanie ta jedna, ktr
zamierzaem wyda anonimowo, aby za jej ewentualnym sukcesem nie staa
konkretna osoba autora - e to wanie ona staa si bestsellerem. Raz za razem
pouczam wic swoich studentw, zarwno w Europie, jak i w Ameryce: Nie
gocie za sukcesem - im bardziej ku niemu dycie, czynic z niego swj jedyny
cel, tym czciej on was omija. Do sukcesu bowiem, tak jak do szczcia, nie
mona dy; musi on z czego wynika i wystpuje jedynie jako niezamierzony
rezultat naszego zaangaowania w dzieo wiksze i waniejsze od nas samych lub

18

efekt uboczny cakowitego oddania si drugiemu czowiekowi. Szczcie po


prostu musi samo do nas przyj i to samo dotyczy sukcesu: sukces przydarza
si" nam, kiedy o niego nie zabiegamy. Trzeba sucha, co nam podpowiada
sumienie, a nastpnie realizowa jego nakazy zgodnie ze swoj najlepsz wiedz.
Dopiero wtedy przekonacie si, e na dusz met - powtarzam: na dusz met!
- sukces przychodzi wanie do tych, ktrzy o nim nie myleli".
Czytelnicy mog by ciekawi, dlaczego nie prbowaem uciec przed
wszystkim, co zgotowa mi los - i to zaraz po zajciu Austrii przez Hitlera.
Pozwlcie, e w odpowiedzi przytocz w tym miejscu pewn histori. Na krtko
przed przystpieniem Stanw Zjednoczonych do drugiej wojny wiatowej
zostaem zaproszony do Konsulatu Amerykaskiego w Wiedniu po odbir wizy
wjazdowej. Moi rodzice - starsi ludzie - byli w sidmym niebie; sdzili, e wkrtce
uda mi si wyjecha z Austrii. Nagle jednak ogarny mnie wtpliwoci.
Szczeglnie jedno pytanie nie dawao mi spokoju: czy rzeczywicie mog
pozwoli, aby moi rodzice samotnie stawili czoo czekajcej ich przyszoci,
grobie, e - prdzej czy pniej - zostan zesani do obozu koncentracyjnego, a
moe nawet do tak zwanego obozu zagady? Co jest moim obowizkiem? Czy
powinienem w pierwszej kolejnoci zatroszczy si o swoje intelektualne dziecko,
logoterapie, wybra emigracj i yzny grunt do pisania ksiek? A moe raczej
powinienem skupi si na obowizkach, ktre jako rodzony syn miaem wobec
swoich rodzicw, i zrobi wszystko, co w mojej mocy, aby ich ochroni?
Rozwaaem wszystkie argumenty za i przeciw, lecz mimo to nie byem w stanie
podj decyzji; dylemat, z jakim miaem do czynienia, wprost woa o interwencj
niebios", jak to si czasami mwi.
Pewnego dnia zauwayem lecy na stole kawaek marmuru. Kiedy
zapytaem ojca, skd si tam wzi, odpar, e znalaz go w miejscu, gdzie
narodowi socjalici spalili najwiksz wiedesk synagog. Zabra go ze sob do
domu, poniewa by to fragment tablicy z dziesicioma przykazaniami. Na

18

marmurze wyryta bya zocona hebrajska litera; ojciec wyjani mi, e symbolizuje
ona jedno z przykaza. Natychmiast zapytaem:
- Ktre?
On za odpar:
- Czcij ojca swego i matk twoj, aby dugo y na ziemi. W tej samej chwili
postanowiem pozosta razem z moimi rodzicami, na tej ziemi, i zapomnie o
amerykaskiej wizie.
VIKTOR FRANKL Wiede 1992

CZ PIERWSZA
Moje przeycia w obozie
koncentracyjnym

18

Niniejsza ksika nie aspiruje do tego, aby by wiernym zapisem


historycznych faktw i wydarze; jest raczej zbiorem osobistych dowiadcze,
dowiadcze, ktre swego czasu stay si udziaem milionw winiw. To
naoczna relacja z pobytu w obozie koncentracyjnym, spisana przez jednego z
ocalaych z pogromu. Jej celem nie jest uwypuklanie najwikszych koszmarw
obozowego ycia, jako e te byy nader czsto opisywane (cho o wiele rzadziej
przyjmowane za prawd], lecz przedstawienie niezliczonych drobnych udrcze.
Innymi sowy, ksika ta sprbuje odpowiedzie na pytanie: w jakim stopniu
codzienna rzeczywisto obozu koncentracyjnego znajdowaa odbicie w umyle
przecitnego winia?
Wikszo opisanych tutaj wydarze nie miaa miejsca w wielkich, znanych
obozach, lecz wanie w tych mniejszych, w ktrych gwnie dokonywano
masowej eksterminacji. Niniejsza historia nie traktuje o kani wielkich bohaterw
i mczennikw, nie opowiada te o wszechwadnych kapo - zaufanych winiach
obdarzonych szczeglnymi przywilejami - ani o postaciach znanych ludzi, ktrzy
trafili do niewoli. Nie koncentruje si zatem na cierpieniach wielkich tego wiata,
ale na powiceniu, mce oraz mierci olbrzymiej armii nikomu nieznanych i
przez nikogo nieodnotowanych ofiar. To wanie ci zwykli winiowie, na ktrych
rkawach brak byo rozpoznawalnych emblematw, byli obiektem najwikszej
pogardy kapo. Podczas gdy zwykli winiowie jadali niewiele lub prawie wcale,
kapo nigdy nie chodzili godni; prawd mwic, wielu kapo wiodo si w obozie
lepiej ni na wolnoci. W traktowaniu podlegych sobie winiw przewyszali
surowoci niemieckich stranikw, a okruciestwem w biciu - esesmanw.
Rzecz jasna, byli oni wybierani do sprawowania tej funkcji wycznie spord
winiw o odpowiednim charakterze i skonnociach i jeli nie wypeniali tego,
czego od nich wymagano, czekaa ich natychmiastowa degradacja. Wkrtce te
upodabniali si do esesmanw i stranikw obozowych, mona wic powiedzie,
e ich psychik naley ocenia w tych samych kategoriach.

12

Osobie z zewntrz atwo jest wyrobi sobie mylny obraz obozowego ycia obraz znieksztacony przez sentymenty i wspczucie. Kto taki niewiele wie na
temat toczonej przez winiw brutalnej walki o przeycie. By to bezlitosny bj o
kawaek codziennego chleba i przetrwanie, o dobro swoje lub najbliszego
przyjaciela.

Za przykad niech posuy nam przypadek transportu, ktry - jak oficjalnie


ogoszono - mia przewie pewn liczb winiw do innego obozu; atwo si
jednak byo domyli, e celem tej podry bd komory gazowe. Wybrani
podczas selekcji chorzy i osabieni winiowie jako niezdolni do pracy mieli by
przeniesieni do jednego z wielkich zbiorczych obozw wyposaonych w komory
gazowe i krematoria. Selekcja stanowia sygna do bezpardonowej walki midzy
winiami - jednostka przeciw jednostce, grupa przeciw grupie. Liczyo si
jedynie to, aby nasze wasne nazwisko i nazwisko naszego przyjaciela nie
znalazo si na licie ofiar, cho wszyscy zdawalimy sobie spraw, e miejsce
jednego ocalonego musi zaj inna ofiara.
Kady transport zabiera okrelon liczb winiw. Nie byo wane, ktrych
konkretnie, jako e i tak kady z nich nie by niczym wicej jak tylko numerem. W
dniu przyjazdu do obozu (przynajmniej tak metod stosowano w Auschwitz)
odbierano winiom wszelkie dokumenty wraz z innymi rzeczami osobistymi.
Kady mia zatem moliwo podszywa si pod dowolne nazwisko i zawd - i z
rnych powodw wielu tak wanie robio. Wadze obozowe interesoway
wycznie numery przetrzymywanych. Numery te byy zwykle wytatuowane na
skrze, musiay by take naszyte w okrelonych miejscach na spodnie, kurtk
lub kapot winia. Chcc oskary winia o jakie wykroczenie, stranik musia
tylko spojrze na jego numer (jake obawialimy si tych spojrze!) - nigdy nie
pyta o nazwisko.

13

Powrmy jednak do majcego wyruszy konwoju. W takich chwilach


brakowao czasu i chci, aby roztrzsa kwestie moralne czy etyczne. Kady
wizie optany by tylko jedn myl: utrzyma si przy yciu przez pami
oczekujcej go rodziny i ocali najbliszych. By zatem gotw na wszystko, by
inny wizie - inny numer" - zaj jego miejsce w transporcie.
Jak ju wspomniaem, proces wyboru kapo polega na negatywnej selekcji; tylko
najbardziej brutalni winiowie mogli sprawowa t funkcj (szczliwie ; z
kilkoma wyjtkami). Jednak wraz z selekcj kapo, ktrej dokonywali esesmani,
wrd winiw toczy si przez j cay czas pewnego rodzaju proces autoselekcji.
Przy yciu pozostawali z reguy tylko ci winiowie, ktrzy po latach przebywania
w rnych obozach w swojej walce o przetrwanie porzucili wszelkie skrupuy;
imali si oni wszelkich uczciwych i nieuczciwych sposobw, uciekajc si nawet
do brutalnej siy, kradziey i zdrady przyjaci, aby ratowa wasn skr. My,
ktrzy wrcilimy z pieka, zawdziczajc to wielu szczliwym zbiegom okolicznoci lub wrcz cudom - jakkolwiek by je nazywa - my wiemy: najlepsi z nas
stamtd nie powrcili.

Obecnie dostpnych jest wiele faktograficznych relacji dotyczcych obozw


koncentracyjnych. W przypadku tej ksiki fakty bd jedynie o tyle istotne, o ile
bd stanowiy cz ludzkiego dowiadczenia. Niniejszy esej bdzie wanie
prb

opisania natury owych

dowiadcze.

Tym,

ktrzy przeyli

obz

koncentracyjny, sprbuj wyjani ich przeycia w wietle wspczesnej wiedzy;


ci za, ktrych to omino, by moe atwiej ogarn, a przede wszystkim
zrozumiej dowiadczenia tej jake nielicznej grupy winiw, ktrzy przeyli i
ktrzy nie potrafi si teraz odnale w yciu. Byli winiowie czsto mawiaj:
Nie lubimy opowiada o tym, czego dowiadczylimy. Tym, ktrzy byli tam razem z nami, niepotrzebne s adne wyjanienia, inni za nie zrozumiej ani jak
si wwczas czulimy, ani jak si czujemy teraz".

14

Prba metodycznego uporzdkowania tak szerokiego tematu stanowi wielkie


wyzwanie, jako e psychologia z natury wymaga pewnego rodzaju naukowej
bezstronnoci. Czy jednak czowiek, ktry odnotowuje swoje obserwacje,
samemu bdc winiem, jest w stanie zdoby si na bezstronno? Osoba
spogldajca na problem z zewntrz zdobdzie si na ni bez trudu, lecz
nieunikniony dystans odbierze jej spostrzeeniom jakkolwiek autentyczn
warto. Tylko ten, kto sam by w obozie, naprawd wie. Jego sdy mog by nieobiektywno a oceny przesadne; to nieuniknione. Naley zatem podj wiadomy
wysiek, aby unikn jakiejkolwiek stronniczoci i na tym wanie polega
prawdziwa trudno napisania takiej ksiki jak ta. Czasami autor musi mie
odwag opisania szczeglnie osobistych dowiadcze. Dlatego te pocztkowo
zamierzaem wyda t ksik anonimowo, podpisujc j jedynie swoim numerem obozowym. Gdy jednak rkopis by ju gotowy, zrozumiaem, e jako
anonimowe wydawnictwo moja ksika straci poow swojej wartoci i e musz
zdoby si na odwag, aby otwarcie przedstawi swoje pogldy. Podjem
wwczas decyzj, by nie usuwa adnego fragmentu swojej relacji, pomimo
gbokiej niechci do wszelkiego ekshibicjonizmu.
Moim czytelnikom pozostawiam swobod analizowania treci tej ksiki w
poszukiwaniu suchych teorii. By moe wnios one co nowego do psychologii
ycia wiziennego, badanego tak intensywnie wkrtce po pierwszej wojnie
wiatowej, ktra dostarczya nam wiedzy na temat syndromu choroby drutw
kolczastych". Drugiej wojnie wiatowej zawdziczamy natomiast wiedz o
psychopatologii mas" (jeeli mog w ten sposb sparafrazowa znane
powiedzenie, a zarazem tytu ksiki LeBona), wojna przyniosa nam bowiem
wojn nerww oraz obozy koncentracyjne.
Poniewa opowie ta dotyczy moich osobistych przey w roli zwykego
winia, powinienem w tym miejscu zaznaczy, nie bez dumy, e z wyjtkiem
ostatnich kilku tygodni pobytu w obozie nigdy nie byem tam zatrudniony jako

15

psychiatra ani nawet jako lekarz. Kilku moich kolegw po fachu miao szczcie
pracowa w kiepsko ogrzewanych ambulatoriach, w ktrych opatrywali rany przy
pomocy banday zrobionych z kawakw makulatury. Ja jednak byem numerem
119 104 i wikszo czasu spdziem, kopic i ukadajc tory pod lini kolejow.
Pewnego razu miaem za zadanie samodzielnie wykopa pod drog tunel pod
wodocig gwny. Za jego wykonanie zostaem sowicie wynagrodzony: tu przed
Boym Narodzeniem 1944 roku otrzymaem w prezencie tak zwane bony
premiowe. Wydawao je przedsibiorstwo budowlane, w ktrym pracowalimy na
zasadzie niewolnikw; firma pacia wadzom obozu ustalon stawk dzienn od
kadego winia. Bony za kosztoway j pidziesit fenigw za sztuk i mogy
by wymienione na sze papierosw, czsto dopiero wiele tygodni pniej,
chocia zdarzao si, e traciy ju wwczas sw wano. Staem si zatem
dumnym

posiadaczem

bonw

stanowicych

rwnowarto

dwunastu

papierosw. Lecz co bardziej istotne, owe dwanacie papierosw mona byo


wymieni na dwanacie porcji zupy, za dwanacie porcji zupy stanowio czsto
realny ratunek przed mierci godow.
Przywilej palenia papierosw zarezerwowany by dla kapo, ktrzy co tydzie
otrzymywali stay przydzia bonw; zdarzao si take, e wizie pracujcy jako
kapo w magazynie czy w warsztacie mg liczy na kilka papierosw w zamian za
wykonywanie bardziej niebezpiecznych prac. Jedyny wyjtek od tej reguy
stanowili ci, ktrzy utracili ju wszelk wol walki i chcieli cieszy si" swoimi
ostatnimi dniami. Widzc zatem palcego papierosa wspwinia, wiedzielimy,
e utraci on siy do dalszego ycia; zdawalimy sobie te spraw, e raz utracona
wola przeycia rzadko kiedy powraca.

Analizujc olbrzymi ilo materiaw dotyczcych obserwacji i wiadectw


niezliczonych winiw, mona wyranie okreli trzy etapy psychicznych reakcji
czowieka na pobyt w obozie: faza nastpujca tu po

16

przybyciu, stadium

gbokiego wejcia w rutyn ycia obozowego i okres nastpujcy po wyzwoleniu


z obozu.
Symptomem charakterystycznym dla pierwszego etapu jest szok. W
pewnych warunkach wstrzs moe by odczuwany jeszcze przed oficjalnym
przyjciem winia do obozu. Przykadem takiej sytuacji mog by okolicznoci
towarzyszce mojemu wasnemu przyjazdowi do Auschwitz.
Kilka dni i kilka nocy ptora tysica ludzi podrowao bez przerwy w
zamknitym pocigu, po osiemdziesit osb w kadym wagonie. Trzeba byo
lee na swoim bagau, tych kilku osobistych drobiazgach, ktre pozwolono nam
ze sob zabra. Wagony byy do tego stopnia przepenione, e tylko przez grne
krawdzie okien wpadao do rodka szare wiato witu. Wszyscy spodziewali
si, e pocig zmierza do jakiej fabryki uzbrojenia, w ktrej zostaniemy
zatrudnieni w charakterze robotnikw przymusowych. Nie wiedzielimy, czy
wci jeszcze znajdujemy si na terytorium lska, czy te jestemy ju w Polsce.
Przenikliwy dwik gwizdka lokomotywy sprawia upiorne wraenie; by niczym
woanie o pomoc, wyraz wspczucia maszyny dla nieszczsnego adunku, jaki
przyszo jej wie na zatracenie. W pewnym momencie pocig zwolni,
najwyraniej zbliajc si do jakiej stacji. Wrd zaniepokojonych pasaerw
podnis si krzyk: Wida tablice, jestemy w Auschwitz!". Serca wszystkich
zamary na uamek sekundy. Auschwitz - ta nazwa zawieraa w sobie wszystko, co
najgorsze: komory gazowe, krematoria, masowe mordy. Pocig nadal si
porusza, wolno, niemal z wahaniem, jakby chcia jak najduej oszczdzi swoim
pasaerom bolesnej prawdy: to rzeczywicie byo Auschwitz!
W wietle wstajcego dnia oczom naszym ukazay si zarysy olbrzymiego
obozu: cignce si w kilku rzdach ogrodzenie z drutu kolczastego, wiee
wartownicze, reflektory, a w tle dugie kolumny wyndzniaych ludzkich postaci,
szarych

szarym

wietle

poranka,

zdajcych

dokd

po

prostych,

opustoszaych drogach, dokd - tego nie wiedzielimy. Od czasu do czasu

17

dobiegay nas pojedyncze okrzyki i rozkazujce gwizdy. Nie znalimy jeszcze ich
znaczenia. Wyobrania podsuwaa mi obrazy szubienic z powieszonymi na nich
ludmi. Byem przeraony, ale to nie miao znaczenia, jako e odtd z kadym
dniem

musielimy

przyzwyczaja

si

do

coraz

wikszych

bardziej

przeraajcych potwornoci.
W kocu wjechalimy na stacj. Pocztkow cisz szybko przerway gono
wykrzykiwane komendy. Od tego dnia mielimy ju stale sysze te szorstkie,
nieprzyjemne gosy rozlegajce si raz za razem we wszystkich kolejnych
obozach. Brzmiay zupenie jak ostatnie woanie ofiary, istniaa jednak pewna
rnica. Gosy te byy zgrzytliwe, ochrype, jakby wydobyway si z garde ludzi
nawykych do krzyku, ludzi mordowanych raz za razem. Drzwi wagonw stany
otworem i natychmiast do rodka wpad niewielki oddzia winiw. Mieli na
sobie pasiaki, a ich gowy byy ogolone, wygldali jednak na dobrze
odywionych. Mwili wszystkimi moliwymi europejsk, mi jzykami, przejawiajc
pewne poczucie humoru, ktr wydawao si groteskowe w zaistniaych
okolicznociach Jak toncy chwyta si brzytwy, tak mj wrodzony optymizm
(ktry czsto decydowa o moich odczuciach nawel w najbardziej rozpaczliwych
sytuacjach) kaza mi trzyma si kurczowo jednej myli: Ci winiowie cakiem
dobrze wygldaj, wydaj si by w dobrych humorach, nawet si miej. Kto
wie? Moe uda mi si podzieli ich los".
W psychologii istnieje zjawisko znane jako iluzja odroczenia wyroku". Na
krtko przed egzekucj skazaniec ulega silnemu zudzeniu, e w ostatniej chwili
zostanie uaskawiony. My take czepialimy si rozpaczliwie podobnego
zudzenia i do ostatniej chwili wierzylimy, e w obozie nie bdzie a tak le. Ju
sam widok rumianych policzkw i zaokrglonych twarzy tamtych winiw
wystarczy, aby obudzi w nas nadziej. Nie wiedzielimy jeszcze wtedy, e
nale oni do starannie wybranej elity, przez lata witajcej przybywajce kadego
dnia nowe transporty. Zajmowali si nowo przybyymi i ich bagaem

18

zawierajcym skpy dobytek, a czasami kilka sztuk przemyconej biuterii.


Auschwitz musiao by niezwykym miejscem w Europie ostatnich lat wojny; unikatowe skarby ze zota i srebra, platyny oraz diamentw trafiay nie tylko do
ogromnych obozowych magazynw, ale te w rce esesmanw.
Ptora tysica nowych winiw zamknito nastpnie w baraku mogcym
pomieci najwyej dwiecie osb. Bylimy zmarznici i godni. Brakowao
miejsca, aby kady mg choby przykucn na goej ziemi, nie mwic ju o
pooeniu si. Jeden stuczterdziestogramowy kawaek chleba musia nam
wystarczy na cztery dni, a mimo to syszaem, jak starsi rang winiowie
pilnujcy baraku targowali si z jednym z czonkw grupy powitalnej" o spink
do krawata, zrobion z platyny i diamentw. Wikszo zapaty zostaa nastpnie
wymieniona na alkohol - sznaps. Nie pamitam ju, ile tysicy marek trzeba byo
wyda, aby otrzyma ilo sznapsa wystarczajc, eby spdzi wesoy
wieczr", wiem jednak, e tamci winiowie, od lat przebywajcy w obozie,
rzeczywicie potrzebowali alkoholu. Kto mgby ich wini za to, e w podobnych
okolicznociach prbowali si znieczuli? W obozie bya jeszcze jedna grupa
winiw,

ktra

otrzymywaa

od

esesmanw

alkohol

praktycznie

nieograniczonych ilociach: byli to ludzie pracujcy w komorach gazowych i


krematoriach, ktrzy zdawali sobie spraw, e pewnego dnia zastpi ich nowa
zmiana, oni za bd musieli porzuci sw wymuszon funkcj kata i sami sta
si ofiarami.
Niemal wszyscy przybyli w naszym transporcie yli zudzeniem, i w ostatniej
chwili zostan uaskawieni i wszystko jednak dobrze si skoczy. Nie
rozumielimy znaczenia sceny, ktra ju wkrtce miaa si rozegra na naszych
oczach. Kazano nam zostawi bagae w wagonach, stan w dwu szeregach kobiety po jednej, mczyni po drugiej stronie - i przedefilowa przed starszym
rang oficerem SS. Co zaskakujce, wystarczyo mi jeszcze odwagi, aby ukry
pod paszczem swj chlebak. Jeden za drugim przechodzilimy przed oficerem.

19

Zdawaem sobie spraw, e jeli dostrzee on schowan pod moim paszczem


torb, moe si to dla mnie le skoczy. W najlepszym wypadku mnie uderzy;
wiedziaem

tym

wasnego

dowiadczenia.

Podchodzc

do

niego,

instynktownie si wyprostowaem, eby nie zauway mojego brzemienia. W


nastpnej chwili stanem z nim twarz w twarz. By to wysoki, szczupy mczyzna; w swoim nieskazitelnym mundurze wyglda na wysportowanego. Jake
wielki stanowi kontrast z nami, tak umczonymi i brudnymi po dugiej podry!
Oficer przybra poz swobodn i lekcewac, podpierajc prawy okie lew
doni. Praw do trzyma uniesion i palcem wskazujcym leniwie wskazywa to
na prawo, to na lewo. Nikt z nas choby w najmniejszym stopniu nie zdawa sobie
wtedy

sprawy

ze

zowieszczego

znaczenia

agodnych

ruchw

tego

wyprostowanego palca, wskazujcego to na prawo, to na lewo, lecz coraz


czciej na lewo.
Nadesza moja kolej. Kto szeptem poinformowa mnie, e skierowanie w
prawo oznaczao prac, na lewo za odsyani byli wszyscy chorzy i niezdolni do
pracy, ktrzy mieli zosta przewiezieni do innego obozu. Zrezygnowany
postanowiem spokojnie czeka na to, co przyniesie los; jak si pniej okazao,
w przyszoci miaem wielokrotnie postpowa w podobny sposb.
Ciar chlebaka sprawia, e przechylaem si lekko w lew stron, staraem si
jednak ze wszystkich si prosto maszerowa. Esesman obrzuci mnie wzrokiem,
nastpnie jakby si zawaha i opar mi obie donie na ramionach. Usiowaem
nada swojemu spojrzeniu pewny siebie wyraz. Oficer obrci mnie wolno,
bardzo wolno, a stanem zwrcony twarz w praw stron i na t te stron
przeszedem.
Wieczorem objaniono nam znaczenie tej zabawy ze wskazywaniem winiw
palcem. Byo to nic innego jak pierwsza selekcja - oto po raz pierwszy zapad wyrok decydujcy o czyim istnieniu bd zagadzie. Dla przewaajcej wikszoci
naszego transportu, okoo 90 procent, oznacza on mier. Wyrok wykonano w

20

cigu najbliszych kilku godzin. Ci, ktrym kazano stan po lewej stronie, prosto
ze stacji zostali odprowadzeni do krematorium. Jak si pniej dowiedziaem od
kogo, kto tam pracowa, na drzwiach budynku widniay tablice z napisem
ania" w kilku europejskich jzykach. Przy wejciu kady wizie dostawa
kawaek myda, a potem... litociwie powstrzymam si od opisywania wydarze,
ktre potem nastpoway. Koszmar ten by ju wystarczajco czsto opisywany.
Ci, ktrzy ocaleli - zdecydowana mniejszo naszego transportu - dopiero
wieczorem odkryli prawd. Zapytaem winiw, ktrzy przebywali ju jaki czas
w obozie, dokd to zabrano mojego koleg po fachu i przyjaciela, P.
- Skierowano go na lewo?
- Tak - odparem.
- W takim razie zaraz go zobaczysz - usyszaem.
- Gdzie? - Czyja rka wskazaa oddalony o kilkaset metrw od nas komin, z
ktrego prosto w szare, polskie niebo strzela sup ognia, by po chwili rozwia si
w zowrog chmur dymu.
- Tam jest teraz twj przyjaciel, w drodze do nieba - brzmiaa odpowied. Ja
jednak wci niczego nie rozumiaem, dopki nie wytumaczono mi tego w
bardziej dosadny sposb.
Ale wybiegam zanadto naprzd. Z psychologicznego punktu widzenia
czekaa nas jeszcze bardzo duga droga, poczwszy od tamtego witu na stacji
do naszego pierwszego wieczornego spoczynku w obozie.
Eskortowani przez esesmanw z zaadowanymi do strzau karabinami
zostalimy zmuszeni, aby biegiem opuci peron, a nastpnie popdzono nas
wzdu znajdujcych si pod napiciem drutw kolczastych, przez obz, a do
miejsca, gdzie odbywaa si kpiel i dezynfekcja; na tych z nas, ktrzy
pozytywnie przeszli pierwsz selekcj, czekaa tu prawdziwa ania. I znowu
nasza

nadzieja

na

odroczenie

wyroku

znalaza

swoje

potwierdzenie.

Towarzyszcy nam esesmani sprawiali wraenie niemal czarujcych. Wkrtce

21

jednak odkrylimy przyczyn takiego stanu rzeczy. Byli dla nas mili tak dugo, jak
dugo widzieli na naszych przegubach zegarki; przekonywali nas wwczas
yczliwym tonem, abymy je oddali. Mylelimy wwczas, e przecie i tak
przyjdzie nam odda cay dobytek, a skoro tak, to czemu nie odda zegarka w
rce stosunkowo yczliwego czowieka? Kto wie, moe pewnego dnia nam si za
to odwdziczy.
Czekalimy w szopie, ktra wygldaa jak przedsionek ani. Nagle zjawili si
esesmani i rozoyli przed nami koce, na ktre rozkazali rzuca wszystkie rzeczy
osobiste, zegarki i biuteri. Wrd nas wci znajdowali si naiwni, ktrzy pytali,
ku rozbawieniu bardziej dowiadczonych winiw obecnych tam jako pomocnicy stranikw, czy nie mogliby zatrzyma obrczki, odznaczenia albo
osobistego talizmanu. Nikt jeszcze nie pojmowa, e ju wkrtce absolutnie
wszystko zostanie nam odebrane.
Ja sam podjem prb zawierzenia jednemu ze starszych winiw.
Zbliywszy si do niego ukradkiem, pokazaem mu zwj papierw w wewntrznej
kieszeni paszcza i powiedziaem: - Prosz spojrze, to rkopis ksiki naukowej.
Wiem, co pan zaraz powie: powinienem si cieszy z tego, i uszedem z yciem i
e nie mog oczekiwa od losu niczego wicej. Ale to silniejsze ode mnie. Za
wszelk cen musz zachowa ten rkopis, to owoc pracy caego mojego ycia.
Czy pan to rozumie?
Wydawao si, e mj rozmwca rzeczywicie zaczyna co rozumie. Z wolna
jego twarz rozcigna si w umiechu, najpierw penym poaowania, potem coraz bardziej rozbawionym, wrcz kpicym, obraliwym, a potem z jego ust pado
tylko jedno sowo, sowo wszechobecne w sowniku obozowych winiw: Gwno!". W tej samej chwili zrozumiaem okrutn prawd i zrobiem co, co uznaem
pniej za punkt kulminacyjny pierwszego etapu moich psychicznych reakcji:
przekreliem cae moje dotychczasowe ycie.

22

Nage poruszenie dao si dostrzec wrd moich wsptowarzyszy, ktrzy


stali wok mnie z bladymi, przelknionymi twarzami, bezradnie nad czym
debatujc. Po raz kolejny rozlegy si ochryple wykrzykiwane komendy.
Uderzeniami

zagnano

nas

do

bezporedniego

przedsionka

ani.

Tam

zgromadzilimy si wok esesmana, ktry czeka, a wszyscy znajd si w


rodku. Dopiero wwczas oznajmi: - Daj wam dwie minuty z zegarkiem w rku.
W cigu tych dwch minut macie si rozebra do naga i rzuci ubranie na
podog tam, gdzie stoicie. Nie zabierzecie ze sob niczego, z wyjtkiem butw,
paskw i podwizek, ewentualnie pasw ortopedycznych. Zaczynam odliczanie w tej chwili!
Z niewyobraalnym popiechem ludzie zaczli zdziera z siebie ubranie. W
miar nieubaganego upywu czasu stawalimy si coraz bardziej nerwowi,
niezdarnie cigajc z siebie bielizn, szarpic za paski i sznurowada. W
pewnym momencie usyszelimy pierwsze odgosy chosty - skrzane pasy
spaday wprost na nasze nagie ciaa.
Po chwili przegoniono nas do innego pomieszczenia, gdzie mielimy zosta
ogoleni. Dotyczyo to nie tylko naszych gw; na caym ciele nie mia prawa
pozosta ani jeden wosek. Nastpnie przysza kolej na prysznice, gdzie znowu
ustawiono nas rzdami. Z trudem rozpoznawalimy siebie nawzajem, lecz ku
wielkiej uldze niektrych z nas okazao si, e z prysznicw ciurka woda.
Gdy tak czekalimy na kpiel, uderzya nas nasza wasna nago: rzeczywicie,
nie posiadalimy teraz niczego z wyjtkiem naszych nagich cia, ogooconych nawet z wosw; jedyn rzecz, ktrej nam nie odebrano, bya - dosownie - nasza
naga egzystencja. Zapytacie, czy pozostawiono nam cokolwiek, co mogoby
stanowi materialny cznik z naszym dotychczasowym yciem? W moim
przypadku byy to okulary i pasek; ten ostatni przyszo mi pniej wymieni na
kawaek chleba. Waciciele pasw ortopedycznych nie wiedzieli jeszcze, e czekaj ich dodatkowe emocje. Wieczorem wizie funkcyjny odpowiadajcy za nasz

23

barak wygosi na nasze powitanie mow, w ktrej da nam sowo honoru, e


osobicie powiesi na tej belce" - mwic to wskaza na sufit - kadego, kto
zaszy w swoim pasie pienidze lub kosztownoci. Z dum oznajmi nam, e z
uwagi na czas, jaki spdzi w obozie, uprawnia go do tego obozowy regulamin.
Jeli chodzi o buty, sprawa nie bya wcale taka prosta. Cho teoretycznie wolno
nam byo je zatrzyma, posiadacze nieco bardziej przyzwoitego obuwia zmuszeni
byli je odda, a w zamian otrzymywali buty, ktre w ogle na nich nie pasoway.
Ale prawdziwe kopoty czekay tych, ktrzy posuchali z pozoru yczliwej rady
(udzielonej im przed wejciem do ani przez starszych staem winiw), aby
skrci swoje oficerki poprzez odcicie cholewek i za-smarowa krawdzie
mydem w celu ukrycia tego aktu sabotau. Esesmani zdawali si tylko czeka na
tak okazj. Wszystkich podejrzanych o t zbrodni odprowadzono do
ssiedniego pomieszczenia. Po pewnym czasie ponownie dobiegy nas stamtd
odgosy chosty i rozpaczliwe krzyki torturowanych ludzi. Tym razem trwao to
troch duej.
Tak oto jedno po drugim rozwieway si nasze kolejne zudzenia i nagle,
cakiem niespodziewanie, u wikszoci z nas do gosu doszed czarny humor.
Zdawalimy sobie spraw, e nie mamy nic do stracenia - nic poza wasnym
yciem, tak absurdalnie odartym z wszelkiej godnoci. Kiedy z prysznicw
pocieka woda, ze wszystkich si prbowalimy wykrzesa z siebie odrobin radoci, artujc z siebie i innych. Jakby nie byo, z sitek nad naszymi gowami
pyna prawdziwa woda!
Poza tym zaskakujcym przypywem czarnego humoru dalimy si ponie
jeszcze jednemu uczuciu: ciekawoci. Dowiadczyem ju kiedy czego
podobnego - ciekawoci jako fundamentalnej reakcji na pewne niezwyke
okolicznoci. Gdy podczas wspinaczki w grach moje ycie byo zagroone, w
krytycznym momencie odczuwaem tylko jedno: ciekawo. Byem ciekaw, czy
przeyj, a jeli tak, to czy wyjd z tego z pknit czaszk, czy z innymi urazami.

24

Chodna ciekawo krlowaa nawet w takim miejscu jak Auschwitz,


zobojtniajc niejako czowieka na otaczajc go rzeczywisto; dziki temu
mona byo spoglda na ni z pewn doz obiektywizmu. W owym czasie
kultywowalimy w sobie w stan umysu, traktujc go jako rodzaj psychicznej
samoobrony. Wszyscy obawialimy si, co spotka nas w przyszoci - na przykad konsekwencji tego, e stoimy oto na dworze cakiem nadzy, wci mokrzy po
kpieli, drcy w chodnym, p-nojesiennym powietrzu. W cigu kolejnych kilku
dni ciekawo nasza ewoluowaa, ustpujc miejsca zdziwieniu - zdziwieniu na
myl, e jednak si nie przezibilimy.
Nowo przybyych czekao w obozie wiele takich niespodzianek. Ci spord nas,
ktrzy mieli wyksztacenie medyczne, przekonali si przede wszystkim o jednym:
Podrczniki kami!". Mwi si, e czowiek umiera, jeli pozbawi go snu przez
okrelon liczb godzin. Nic podobnego! Wczeniej trwaem w przekonaniu, e
pewnych rzeczy po prostu nie jestem w stanie zrobi: nie zasn bez tego, nie
przeyj bez tamtego... Nasz pierwsz noc w Auschwitz spdzilimy na
pitrowych pryczach. Na kadej pryczy (o wymiarach okoo dwa na dwa i p
metra) spao, bezporednio na goych deskach, dziewi osb. Kada dziewitka
musiaa dzieli midzy sob dwa koce. Rzecz jasna, moglimy lee wycznie na
boku, stoczeni i przycinici do siebie, co miao pewne zalety z uwagi na
przenikliwy zib. Chocia wnoszenie butw na prycze byo zabronione, niektrzy
uywali ich potajemnie zamiast poduszek, cho cae byy oblepione botem. W
przeciwnym razie gowa picego musiaaby spoczywa w zgiciu niemale
wykrconego ramienia.
A mimo to sen jednak przychodzi i cho na par godzin przynosi zapomnienie i
ulg w cierpieniu.
Chciabym wspomnie w tym miejscu o kilku innych zaskakujcych
zjawiskach, ktre dowodz, jak wiele jest w stanie znie czowiek: w obozie nie
moglimy my zbw, a jednak pomimo to i na przekr dotkliwemu brakowi

25

witamin nasze dzisa byy zdrowsze ni kiedykolwiek. Przez p roku nosilimy


te same koszule, dopty, dopki nie zamieniy si w achmany. Z powodu
zamarznitych rur caymi dniami nie mielimy moliwoci si wykpa czy
choby czciowo podmy, a jednak rany i otarcia na doniach, ktre nieustannie
byy brudne od kopania w ziemi, nie ropiay (oczywicie o ile w gr nie wchodziy
odmroenia). Czowiek majcy dotychczas lekki sen i budzony bodaj najlejszym
haasem dochodzcym zza ciany lea teraz wtulony we wsptowarzysza, ktry
gono chrapa o par centymetrw od jego ucha, i jakby nigdy nic spa gbokim
snem.
Gdyby kto nas zapyta, na ile prawdziwe jest synne zdanie Dostojewskiego,
ktry beznamitnie twierdzi, i czowiek jest istot zdoln przyzwyczai si
absolutnie do wszystkiego, odparlibymy: Tak, czowiek moe przyzwyczai si
do wszystkiego, lecz nie pytajcie nas, jak to si dzieje". Na razie jednak nasze
badania psychologiczne nie zaprowadziy nas daleko; rwnie my, winiowie,
nie zbliylimy si jeszcze do owego stanu. Nadal znajdowalimy si na
pierwszym etapie naszych reakcji psychicznych.
W tej fazie niemal kady, choby przez chwil, rozwaa moliwo odebrania
sobie ycia. Myl o samobjstwie rodzia si pod wpywem beznadziejnoci
sytuacji, w jakiej si znalelimy, cigego miertelnego zagroenia, wiszcego
nad nami kadego dnia, w kadej godzinie, oraz bliskoci mierci, ktra tak
czsto dotykaa innych wok nas. Ze wzgldu na osobiste przekonania, o
ktrych bdzie mowa pniej, ju pierwszego wieczoru w obozie poprzysigem
sobie uroczycie, e nie rzuc si na druty". Tak nazywano w obozie najbardziej
powszechn metod samobjstwa polegajc na dotkniciu znajdujcego si
pod wysokim napiciem ogrodzenia z drutu kolczastego. Podjcie takiej decyzji
nie byo wcale trudne. Odbieranie sobie ycia nie miao wikszego sensu, skoro
dla przecitnego winia szanse przeycia - kalkulujc obiektywnie i biorc pod
uwag wszystkie moliwoci - i tak byy przecie bardzo nike. Czowiek nie mg

26

mie adnej pewnoci, e znajdzie si w tym nielicznym gronie, ktre przetrwa


wszystkie selekcje. Wizie Auschwitz w pierwszej fazie szoku nie ba si
mierci. Przez pierwszych kilka dni nie przeraay go nawet komory gazowe - w
kocu to one stanowiy przyczyn, dla ktrej nie posuwa si do samobjstwa.
Znajomi, z ktrymi si pniej spotykaem, opowiadali mi, e byem jednym z
tych winiw, na ktrych pierwszy szok po przybyciu do obozu nie wpyn
szczeglnie przygnbiajco. Umiechaem si tylko, i to cakiem szczerze, bdc
wiadkiem pewnego zdarzenia, jakie miao miejsce rankiem po naszej pierwszej
nocy spdzonej w Auschwitz. Wbrew wyranemu zakazowi opuszczania bloku",
jednemu z mych kolegw po fachu, ktry przebywa w obozie ju od kilku
tygodni, udao si jako przeszmuglowa" do naszego baraku. Chcia nas
uspokoi, pocieszy i uprzedzi o paru sprawach. Wychud do tego stopnia, e w
pierwszej chwili w ogle go nie poznalimy. On za, demonstrujc dobry humor i
niefrasobliwo, udzieli nam popiesznie kilku dobrych rad: - Nie bjcie si! Nie
obawiajcie si selekcji! Doktor M. (szef medyczny SSJ ma sabo do lekarzy
(myli si: yczliwe sowa mego znajomego wprowadziy nas w bd. Jeden z
winiw, lekarz na tak zwanym rewirze, liczcy sobie okoo szedziesiciu lat,
opowiada mi, jak baga doktora M., aby ocali jego syna, ktry by przeznaczony
do gazu. Doktor M. chodno mu odmwi).
- Bagam was tylko o jedno - mwi dalej mj kolega.
- Glcie si codziennie, jeli to moliwe, nawet gdybycie musieli uywa do
tego kawaka szka... Nawet gdyby kosztowao to was ostatni kromk chleba.
Dziki temu bdziecie modziej wygldali, a wasze policzki bd robiy wraenie
zarumienionych. Tutaj jest tylko jeden sposb, eby przey: trzeba wyglda na
zdolnego do pracy. Nawet jeli bdziecie tylko lekko utyka, bo

- powiedzmy - zrobi si wam na picie may pcherz, a esesman to zauway,


kae wam przej na bok i moecie by pewni, e nastpnego dnia zostaniecie
zagazowani. Wiecie, co tutaj znaczy by muzumaninem"? To kto, kto le

27

wyglda, jest wyczerpany, chory, wychudzony i kto nie nadaje si ju do


cikiej pracy fizycznej... To wanie jest muzumanin". Prdzej czy
pniej - zazwyczaj prdzej - kady muzumanin" trafia do komory
gazowej. Pamitajcie wic: macie si goli, sta prosto i rwno chodzi,
a wtedy nie bdziecie musieli obawia si zagazowania. Wszyscy, jak tu
stoicie, mimo e jestecie tu dopiero od dwudziestu czterech godzin, nie
musicie ba si zagazowania - moe z wyjtkiem ciebie. - Mwic to,
wskaza na mnie. - Mam nadziej, e nie masz mi za ze szczeroci. - A
zwracajc si do pozostaych, doda: - Z was wszystkich on jest
jedynym, ktry musi obawia si nastpnej selekcji. Wic ju si nie
martwcie!
Ja za si umiechnem. Dzisiaj jestem przekonany, e kady inny
na moim miejscu zrobiby tego dnia to samo.
Wydaje mi si, e to Lessing powiedzia: Istniej rzeczy, w obliczu
ktrych musimy traci rozsdek; w przeciwnym razie okazaoby si, e
ju dawno go stracilimy". Nienormalna reakcja na nienormaln sytuacj
jest norm. Nawet my, psychologowie, spodziewamy si, e w sytuacji
nienormalnej, jak jest na przykad pobyt w zakadzie zamknitym,
reakcja czowieka bdzie nienormalna wprost proporcjonalnie do
stopnia jego normalnoci. Reakcja czowieka, ktry nagle znalaz si w
obozie koncentracyjnym, rwnie jest odzwierciedleniem nienormalnego
stanu umysu, lecz obiektywnie rzecz biorc, jest ona reakcj normaln i - jak
zostanie dowiedzione pniej-

typow

dla

danej

sytuacji.

Opisywane

przeze mnie reakcje ulegay zmianie na przestrzeni kilku dni. Wizie przechodzi
od etapu pierwszego do drugiego; byo to stadium wzgldnej apatii, kiedy to
czowiek doznaje czego na ksztat emocjonalnej mierci.
Poza ju przedstawionymi reakcjami nowo przybyy wizie drczony by
przez inne, niezmiernie bolesne odczucia, ktre usiowa w sobie zaguszy.

28

Przede wszystkim dokuczaa mu ogromna tsknota za domem

ji

rodzin. Bya

ona czsto tak przejmujca, e czowiek wrcz umiera z tsknoty. Do tego


dochodzia odraza -

odraza na widok otaczajcej go zewszd ohydy, w

tym jej czysto zewntrznych przejaww.


Wszyscy winiowie otrzymywali pasiaki - byy to achmany, przy ktrych
ubir stracha na wrble prezentowaby si naprawd elegancko. Teren obozu
midzy barakami pokrywa najgorszy brud, a im bardziej czowiek stara si go
uprztn, tym bardziej sam stawa si brudny. Popularn praktyk byo
wcielanie nowo przybyych do komanda, ktre zajmowao si czyszczeniem latryn
i usuwaniem nieczystoci. Gdy podczas przewoenia ekskrementw po
wyboistym gruncie - jak si to czsto zdarzao - zawarto beczki chlusna temu
czy innemu winiowi w twarz, jakakolwiek oznaka odrazy lub prba wytarcia si
pocigaa za sob natychmiastow kar - cios wymierzony przez czujnego kapo.
W ten sposb zobojtnienie naturalnych reakcji postpowao znacznie szybciej.
Pocztkowo nowy wizie odwraca wzrok, widzc karny przemarsz innej grupy;
nie mg znie widoku wspwiniw maszerujcych godzinami w t i z powrotem w gbokim bocie, poganianych brutalnymi uderzeniami. Po kilku dniach
czy tygodniach wszystko to si zmieniao. Wczesnym rankiem, gdy jeszcze byo
ciemno, wizie stawa przed bram wraz ze swym komandem, gotw do
wymarszu. Sysza krzyk i widzia, jak jego towarzysz upada, jest stawiany na
nogi, lecz kolejny cios sprawia, e znw si przewraca - i dlaczego? Bo mia
gorczk i o niewaciwej porze zgosi si do lazaretu. Karano go w ten sposb
za nieuczciw prb wymigania si od swoich obowizkw.
Lecz wizie znajdujcy si na drugim etapie psychicznych reakcji nie odwraca
ju wzroku. Jego odczucia zobojtniay i niewzruszony obserwuje rozgrywajc
si przed nim scen. Inny przykad: wizie oczekuje na przyjcie w lazarecie. Ma
nadziej, e z uwagi na swe urazy, obrzk czy gorczk zostanie skierowany na
dwa dni do lejszej pracy na terenie obozu. Niewzruszony patrzy, jak wnosz

29

dwunastoletniego chopca, zmuszonego caymi godzinami sta na baczno na


niegu albo pracowa boso na zewntrz, gdy w caym obozie nie byo dla niego
butw. Ma odmroone palce u ng i dyurny lekarz jeden po drugim oddziera
szczypcami czarne, gangrenowate kikuty. Obrzydzenie, przeraenie i wspczucie
to emocje, ktrych nasz widz ju waciwie nie odczuwa. Po kilku tygodniach
ycia w obozie cierpicy, umierajcy i umarli staj si dla niego tak pospolitym
widokiem, e nic go ju nie wzrusza.

Spdziem pewien czas w baraku dla chorych na tyfus. Gorczkowali, czsto


majaczyli, wielu z nich byo umierajcych. Jeden z nich wanie skona, a ja bez
adnych emocji obserwowaem scen, ktra powtarzaa si w takim przypadku
raz za razem. Jeden po drugim winiowie podchodzili do wci ciepego ciaa.
Jeden pochwyci niedojedzone resztki kartofli; inny uzna, e drewniane chodaki
trupa s lepsze ni jego wasne obuwie, wic je zamieni; trzeci zrobi to samo z
kurtk zmarego; a jeszcze inny bardzo si cieszy, e udao mu si zdoby
kawaek - prosz to sobie wyobrazi! - prawdziwego sznurka.
Obserwowaem

to

wszystko

nieporuszony.

Na

koniec

poprosiem

pielgniarza", eby zabra ciao. On za chwyci trupa za nogi, pozwalajc mu


spa w wskie przejcie midzy dwoma rzdami desek penicych funkcj ek
dla pidziesiciu chorych na tyfus i powlk ciao po nierwnym klepisku w
stron drzwi. Dwa stopnie schodw prowadzcych na zewntrz zawsze stanowiy
problem, jako e wszyscy bylimy wyczerpani z powodu chronicznego
niedoywienia. Po kilku miesicach pobytu w obozie nie bylimy w stanie pokona tych dwch stopni, mierzcych jakie pitnacie centymetrw kady, nie
opierajc rk o framugi, eby si podcign.
Pielgniarz zbliy si zatem do schodw i z wysikiem podcign do gry.
Nastpnie wcign na schody ciao: najpierw stopy, potem tuw. Wreszcie,

30

wydajc przy tym niesamowity, grzechoczcy odgos, gowa trupa podskakujc


pokonaa dwa kamienne stopnie.
W tym czasie znajdowaem si po przeciwnej stronie baraku, w pobliu
jedynego okienka wbudowanego w cian tu nad podog. Zaciskajc
zmarznite donie na misce gorcej zupy, poywiaem si apczywymi ykami.
Nagle spojrzaem w okno. Trup, ktry dopiero co zosta wyniesiony na zewntrz,
wpatrywa si we mnie szklanymi oczyma. Dwie godziny wczeniej rozmawiaem
jeszcze z tym czowiekiem; teraz spokojnie jadem zup.
Nie pamitabym dzisiaj tego zdarzenia, gdyby w brak emocjonalnej reakcji nie
wzbudzi mojego zawodowego zainteresowania - tak nieistotne mi si ono wwczas wydawao.

Apatia, stpienie emocji i poczucie, e nic ju nas nie obchodzi - objawy te


nasilay si podczas drugiego etapu psychicznych reakcji winia, pozwalajc mu
uodporni si na codzienne cierpienia i bicie. Nabyty brak wraliwoci pozwala
mu otoczy si jake wwczas niezbdnym pancerzem ochronnym.
Wystarczy najmniejszy pretekst, aby zasuy na bicie, a czasem powd nie
by nawet potrzebny.
Na przykad: chleb racjonowany by w miejscu pracy i musielimy ustawia si po
niego w kolejce. Pewnego razu czowiek stojcy za mn wysun si nieco w bok
z szeregu i ten brak symetrii wielce nie spodoba si pilnujcemu nas
esesmanowi. Nie wiedziaem, co dziao si za moimi plecami ani w umyle
stranika, ale nagle na moj gow spady dwa silne uderzenia. Dopiero wtedy
zauwayem stojcego obok esesmana z pak w rce. W takich chwilach bl
fizyczny nie jest najbardziej dojmujcy (dotyczy to zarwno dorosych, jak i
karanych dzieci); najgorsze jest psychiczne cierpienie wywoane poczuciem
niesprawiedliwoci, niedorzecznoci danej sytuacji.

31

Co

ciekawe,

cios,

ktry

chybia

celu,

potrafi

by

-w

pewnych

okolicznociach - bardziej bolesny ni ten, ktry we trafia. Staem kiedy na


torach kolejowych w szalejcej nieycy. Pomimo niesprzyjajcej pogody nasze
komando musiao kontynuowa prac. Wkadaem wic cay wysiek w sypanie
wiru midzy podkady, jako e by to jedyny sposb, eby si jako rozgrza. W
pewnym momencie przerwaem, aby zapa oddech i oparem si na szpadlu.
Niestety, w tej samej chwili stranik odwrci si w moj stron i uzna, e si
leni. Bl, ktry wwczas poczuem, nie by wywoany obelgami czy biciem.
Tamten stranik nie zada sobie trudu, aby rzuci choby jedno sowo, bodaj
jedno przeklestwo, w kierunku stojcej przed nim wyndzniaej postaci,
zapewne tylko z grubsza przypominajcej czowieka.
Zamiast tego wola podnie kamie i cisn nim we mnie od niechcenia. W
moim odczuciu gest ten rwna si przywoaniu do porzdku zwierzcia; tak
samo zapdza si czasem do pracy bydlta. W oczach tego czowieka byem
stworzeniem, z ktrym czyo go tak niewiele, e wrcz szkoda mu byo zachodu,
by je ukara.
Najbardziej bolesn rzecz w biciu jest zamierzona obraza, jakiej jest ono
wyrazem. Pewnego razu musielimy taszczy dugie, cikie dwigary po
oblodzonych torach. Polinicie si jednego z nas grozio upadkiem nie tylko
jemu, ale wszystkim dwigajcym to samo brzemi. Jeden z moich dobrych
znajomych cierpia na wrodzon dysplazj stawu biodrowego. Cieszy si jednak,
e mimo wszystko jest w stanie pracowa, jako e podczas selekcji prawie
wszyscy niesprawni fizycznie byli posyani na mier w komorze gazowej. Tego
dnia kutyka jednak z trudem po torach, uginajc si pod szczeglnie cikim
dwigarem; wygldao na to, e w kadej chwili moe upa i pocign innych
za sob. Poniewa niczego akurat nie niosem, bez namysu skoczyem mu na
pomoc. Niemal natychmiast otrzymaem silne uderzenie w plecy i usyszaem
surowy gos nakazujcy mi powrt na miejsce. Kilka minut wczeniej ten sam

32

stranik, ktry mnie uderzy, oznajmi nam z pogard, e takim winiom" jak my
brakuje ducha koleeskiej wsppracy.
Kiedy indziej, w lesie, przy temperaturze minus szesnastu stopni Celsjusza,
przekopywalimy zmarznit na kamie ziemi pod rury doprowadzajce wod.
Byem ju wwczas bardzo wyczerpany fizycznie. Nagle podszed do mnie
pilnujcy nas kapo o pucoowatych, zarowionych policzkach. Jego twarz
wygldaa, wypisz wymaluj, jak ryj wini. Zauwayem, e przed dotkliwym
mrozem chroni go wspaniae, ciepe rkawice. Przez chwil przyglda mi si w
milczeniu. Instynktownie wyczuem zbliajc si burz; tu przede mn leaa
bowiem skiba ziemi stanowica wyrany dowd na to, ile ju przekopaem.
- Ty winio - zacz tamten. - Cay czas ci obserwuj! Poczekaj, naucz ci
jeszcze pracowa jak naley! Niedugo bdziesz gryz t ziemi - umrzesz tu jak
zwierz! W dwa dni ci wykocz! Nigdy w yciu nie kiwne palcem. Kim
dawniej bye, winio? Przedsibiorc?
Nie dbaem ju o to, co si ze mn stanie, musiaem jednak powanie
potraktowa jego grob, wyprostowaem si wic i patrzc mu prosto w oczy
odparem: - Byem lekarzem specjalist.
- Co takiego? Lekarzem? Zao si, e wycigne od ludzi mnstwo
pienidzy.
- Tak si skada, e pracowaem gwnie za darmo, w szpitalach dla ubogich.
- Byo to ju o jedno zdanie za duo. Kapo rzuci si na mnie i przewrci na
ziemi, wydzierajc si przy tym jak optany. Nie pamitam ju, co takiego
wykrzykiwa.
Na przykadzie tej jake banalnej historii pragn pokaza, e byway takie
chwile, gdy nawet pozornie zahartowani i zobojtniali winiowie dawali si
ponosi oburzeniu - oburzeniu wynikajcemu nie z doznanych okruciestw czy
blu, lecz wywoanym towarzyszcymi im obelgami. Tamtego dnia krew uderzya
mi do gowy, poniewa musiaem wysuchiwa, jak czowiek, ktry nie mia

33

pojcia o tym, kim jestem i kim byem, osdza moje ycie; na dodatek by to
czowiek (w tym miejscu musz si do czego przyzna: komentarz, ktry
zamierzam zacytowa, a ktrym podzieliem si ze wspwiniami wkrtce po
tym incydencie, sprawia mi icie dziecinn satysfakcj) tak prymitywny i
brutalny, e pielgniarka z ambulatorium mojego szpitala nie wpuciaby go za
prg poczekalni".
Na szczcie kapo sprawujcy piecz nad naszym komandem by mi
yczliwy; polubi mnie, bo cierpliwie wysuchiwaem opowieci o jego miosnych
podbojach i kopotach maeskich, ktrymi zasypywa mnie podczas naszych
dugich marszw na miejsce robt. By te pod wraeniem mojej oceny jego
charakteru i mych psychoterapeutycznych porad. W zwizku z tym odczuwa
wobec mnie co w rodzaju wdzicznoci, a to ju wczeniej nieraz okazao si dla
mnie bezcenne. W przeszoci kilkakrotnie zajmowa dla mnie miejsce obok
siebie w jednym z pierwszych piciu rzdw podczas apelu naszego bloku
liczcego zwykle dwustu osiemdziesiciu mczyzn. Musielimy ustawia si na
placu wczesnym witem, gdy na zewntrz byo jeszcze ciemno. Wszyscy jak
ognia balimy si spnienia i koniecznoci stania w ostatnich rzdach. Gdy
trzeba byo wyznaczy ludzi do nieprzyjemnej czy nielubianej pracy, zjawia si
gwny kapo i zazwyczaj wybiera potrzebnych mczyzn wanie z ostatnich
rzdw. Musieli oni odmaszerowa do innej, szczeglnie znienawidzonej roboty,
pod okiem obcych stranikw. Zdarzao si, e gwny kapo wybiera te
winiw z pierwszych piciu rzdw, tylko dlatego eby da nauczk tym, ktrzy
usiowali go przechytrzy. Wszelkie protesty i bagania uciszane byy kilkoma
celnymi kopniakami, a wybrane ofiary pdzono na miejsce zbirki przy wtrze
wrzaskw i uderze pak.
Dopki jednak mj" kapo odczuwa potrzeb zwierze, dopty udawao mi
si unika podobnego losu, miaem bowiem zagwarantowane honorowe miejsce
u jego boku. Byy rwnie inne zalety tej sytuacji. Podobnie jak przewaajca

34

wikszo winiw obozu, rwnie i ja cierpiaem na obrzki. Moje nogi byy tak
spuchnite, a skra na nich tak nacignita, e zginanie kolan przychodzio mi z
wielkim trudem. Nie mogem zawizywa butw, bo w przeciwnym razie nie
wcisnbym w nie swoich obrzmiaych stp. Gdybym mia skarpetki, i tak nie
bybym w stanie ich zaoy - zwyczajnie nie zmieciyby si w butach. Tote
moje czciowo odkryte, nagie stopy byy zawsze mokre, a buty wci pene
niegu. To za, rzecz jasna, powodowao odmroenia i odmroziny. Kady krok
stawa si wwczas tortur. Podczas marszu przez pokryte niegiem pola na
naszych butach tworzyy si grudy lodu. Co rusz komu zdarzao si polizn, a
wwczas inni rwnie si potykali i wpadali na niego.
Kolumna przystawaa wtedy, ale nie na dugo. Ktry ze stranikw byskawicznie
zaprowadza porzdek i za pomoc kolby karabinu zmusza winiw do sprawnego powstania. Im bliej czoa kolumny, tym rzadziej byo si naraonym na te
niespodziewane przestoje, a w konsekwencji na nadrabianie straconego czasu
biegiem, na obolaych nogach. Czuem si naprawd szczliwy w roli osobicie
mianowanego lekarza Jego Wysokoci Kapo, gdy mogem maszerowa w
pierwszym rzdzie przez nikogo niepoganiany.
W ramach dodatkowego wynagrodzenia za swoje usugi mogem by pewien,
e podczas codziennego przydziau zupy w terenie, kiedy nadejdzie moja kolej,
kapo zanurzy chochl gbiej, a do samego dna kota, i wyowi dla mnie kilka
ziaren grochu. w kapo, byy oficer wojska, zdoby si nawet na odwag, aby
szepn na ucho swojemu koledze - temu samemu, ktremu si wczeniej
postawiem - e jestem nadzwyczaj dobrym robotnikiem. Niewiele mi to wwczas
pomogo, niewtpliwie jednak ocalio mi ycie (by to jeden z wielu takich
przypadkw). Nazajutrz po wspomnianym incydencie mj" kapo przeszmuglowa
mnie do innego komanda.

35

Bywali te kapo, ktrzy si nad nami litowali i robili wszystko, co byo w ich
mocy, aby nam uly, przynajmniej na placu budowy. Lecz nawet oni bez przerwy
przypominali nam, e zwyky robotnik wykonuje kilkakrotnie wicej pracy od nas,
i to w znacznie krtszym czasie.
Okazywali jednak zrozumienie, gdy tumaczylimy im, e zwyky robotnik nie jest
zmuszony przetrwa o trzystu gramach chleba (teoretycznie - w praktyce czsto
bywao go mniej) oraz niecaym litrze cienkiej zupy dziennie; zwyky robotnik nie
musia y w potwornym stresie, w jakim my ylimy, niewiadom losu swoich
najbliszych, ktrzy trafili do innego obozu lub zostali od razu po przyjedzie
zagazowani; zwykemu robotnikowi nie grozia wreszcie mier - dzie w dzie,
godzina po godzinie. Omieliem si wrcz powiedzie kiedy pewnemu
yczliwemu kapo: Gdyby nauczy si pan ode mnie przeprowadza operacj na
otwartym mzgu rwnie szybko, jak ja ucz si od pana budowa t drog, miabym dla pana ogromny szacunek". On za umiechn si w odpowiedzi.

Apatia, gwny symptom drugiego etapu adaptacji do ycia w obozie,


stanowia konieczny mechanizm obronny. Rzeczywisto blada, a wszystkie
wysiki i emocje byy skoncentrowane na jednym tylko zadaniu: zachowa wasne
ycie i ycie bliskiego sobie czowieka od zagady. Czsto syszao si, jak
winiowie, zaganiani po pracy pod wieczr z powrotem do obozu, wzdychaj z
ulg: No to przeylimy kolejny dzie!".
atwo poj, e egzystencja w stanie podobnego napicia psychicznego, w
poczeniu z cig koniecznoci skupiania si na podstawowym celu, jakim
byo

przetrwanie,

wymuszaa

na

winiach

prymitywizacj

ich

ycia

wewntrznego. Kilku z przebywajcych ze inn w obozie kolegw po fachu,


ktrzy posiedli wiedz z zakresu psychoanalizy, czsto wspominao mi o obserwowanej u winiw regresji" - ucieczce w bardziej prymitywn form ycia
psychicznego. Pragnienia i marzenia winiw objawiay si wwczas najbardziej
czytelnie w snach.

36

O czym najczciej ni wizie obozu koncentracyjnego? O chlebie, ciecie,


papierosach i dugich, ciepych kpielach. Codzienna niemono zaspokojenia
powyszych potrzeb sprawiaa, e szukalimy go w marzeniach sennych. To, czy
cokolwiek dobrego z tego wynikao, to ju zupenie inna sprawa; nicy musia
si wszak kiedy przebudzi do rzeczywistoci obozowego ycia i dostrzec
kujcy kontrast pomidzy ni a swymi sennymi rojeniami.
Nigdy nie zapomn, jak pewnej nocy wyrway mnie ze snu jki mego
wspwinia, ktry rzuca si we nie, najwyraniej drczony jakim straszliwym
koszmarem. Jako e zawsze niezmiernie wspczuem ludziom cierpicym z
powodu przeraajcych snw czy delirium, chciaem biedaka obudzi. W
ostatniej jednak chwili cofnem rk, przestraszony na myl o tym, czego si
omal nie dopuciem. Uwiadomiem sobie bowiem bolenie, e aden sen, nawet
najbardziej koszmarny, nie moe by gorszy od otaczajcej nas obozowej
rzeczywistoci, do ktrej nieopatrznie zamierzaem biedaka przywrci.
Ze wzgldu na powany stopie niedoywienia, na jakie cierpieli winiowie,
byo czym naturalnym, e gd stawa si podstawowym prymitywnym instynktem, wok ktrego koncentrowao si nasze ycie psychiczne. Wystarczyo
popatrze, co dziao si z wikszoci winiw, gdy pracowali blisko siebie w
grupie i wyjtkowo nikt ich akurat nie pilnowa - natychmiast zaczynali rozmawia
o jedzeniu. Jeden wizie pyta drugiego, pracujcego obok niego w rowie, o jego
ulubione potrawy. Nastpnie obaj wymieniali si przepisami i planowali menu na
dzie, gdy kiedy si spotkaj -w odlegej przyszoci, gdy ju zostan
oswobodzeni i powrc do swoich domw. Mogli tak roi w nieskoczono,
wyobraajc sobie wszystko w najdrobniejszych szczegach, dopki wzdu
szeregu kopicych rw nie przebiego szeptem ostrzeenie, zazwyczaj pod
postaci umwionego hasa czy cyfry: Stranik nadchodzi!".
Zawsze uwaaem owe rozmowy o jedzeniu za niebezpieczne. Czy nie jest
czym gronym prowokowanie organizmu barwnymi, szczegowymi opisami

37

smakoykw w sytuacji, gdy zdoa si on ju jakim cudem przyzwyczai do


skrajnie

ograniczonych

niskokalorycznych

racji

ywnociowych?

Poza

chwilow psychiczn ulg, jak dawao winiom tego rodzaju fantazjowanie, niosy one ze sob rwnie powane fizyczne zagroenia, ktrych nie sposb
ignorowa.
W pniejszym okresie naszego pobytu w obozie dzienne racje ywnociowe
skaday si z wydawanej raz dziennie miski niewiarygodnie wodnistej zupy oraz z
bardzo zazwyczaj skpej porcji chleba. Dodatkowo funkcjonowao co takiego,
jak dodatek ywnociowy", ktry jednego dnia oznacza okoo dwudziestu
gramw margaryny, innego plasterek podej jakoci kiebasy, kawaek sera,
odrobin sztucznego miodu lub yk wodnistej marmolady. W przeliczeniu na
kalorie byy to racje w adnym stopniu niewystarczajce - zwaszcza jeli wzi
pod uwag wykonywan przez nas cik prac fizyczn oraz stae przebywanie
na zimnie w nieodpowiedniej odziey. Chorzy podlegajcy specjalnej opiece" to znaczy ci, ktrzy zamiast pracowa poza obozem, mogli pozosta w barakach byli w jeszcze gorszej sytuacji.
Wraz ze znikniciem ostatnich pokadw podskrnej tkanki tuszczowej
zaczlimy przypomina wygldem ywe szkielety odziane w achmany; bylimy
wwczas wiadkami tego, jak nasze ciaa prbuj same siebie poera. Organizm
zaczyna ywi si wasnym biakiem, co oznaczao zanik mini, a stopniowa
utrata zapasw biaka wizaa si ze spadkiem si i odpornoci. Jeden po drugim
czonkowie naszej maej barakowej spoecznoci umierali. Kady z winiw
potrafi z du doz prawdopodobiestwa stwierdzi, kto bdzie nastpny w kolejce i kiedy jego samego czeka koniec. Dziki miesicom podobnych
dowiadcze poznalimy dobrze alarmujce symptomy, co znacznie uatwiao
postawienie niemal bezbdnej diagnozy. Ten ju dugo nie pocignie" albo
ten bdzie nastpny" - szeptalimy do siebie, a gdy wieczorami, podczas
codziennego rytuau polowania na wszy, ogldalimy swoje nagie ciaa,

38

wszystkim nam przychodzia do gowy ta sama myl: To ciao - moje ciao - i tak
jest ju martwe. Co ze mnie pozostao? Jestem ju tylko kawakiem ogromnej
masy ludzkiego misa... masy wizionej za kolczastym drutem, stoczonej w kilku
ciasnych barakach; masy, ktrej kadego dnia nowa cz zaczyna gni, bo
ucieko z niej wszelkie ycie".
Wspomniaem wczeniej, e w tej sytuacji niemoliwoci byo opdzi si
od myli o jedzeniu; wizje ulubionych da pchay si nam przed oczy przy
pierwszej nadarzajcej si okazji. atwiej zatem zrozumie, e nawet najsilniejsi
marzyli o chwili, gdy znowu zakosztuj lepszych pokarmw, i to nie tylko dlatego,
e pragnli zaspokoi gd - przede wszystkim chodzio im o wiadomo, e
nieludzka egzystencja, w ktrej czowiek nie jest w stanie myle o niczym innym,
poza jedzeniem, dobiega wreszcie koca.
Ci, ktrzy nie przeyli czego podobnego, nie s w stanie poj, jakiego
rodzaju wyniszczajcych dusz, wewntrznych konfliktw i prb silnej woli
dowiadcza czowiek dosownie umierajcy z godu. Trudno im zrozumie, co to
znaczy kopa rw, z utsknieniem nasuchujc wycia syreny ogaszajcej - o
wp do dziesitej lub dziesitej rano - pgodzinn przerw, podczas ktrej
wydawano winiom racje chleba (o ile takowy by akurat dostpny); jak to jest
nieustannie wypytywa kapo o godzin - o ile ten by akurat yczliwie
nastawiony; wreszcie jakie to uczucie czule dotyka kromki chleba ukrytej
bezpiecznie w kieszeni pasiaka - najpierw lekko gadzi skrk zgrabiaymi od
mrozu palcami, potem odama kawaek i woy sobie do ust, a nastpnie, z
najwyszym wysikiem woli, ponownie schowa chleb do kieszeni, zgodnie ze
zoonym sobie rankiem przyrzeczeniem nakazujcym znosi dzielnie gd a do
popoudnia.
Potrafilimy bez koca dyskutowa na temat zasadnoci - lub jej braku - rnych
metod postpowania z niewielkimi racjami chleba, ktry pod koniec niewoli
wydawany by tylko raz dziennie. Istniay w tym wzgldzie dwie szkoy. Jedna

39

opowiadaa si za natychmiastowym zjedzeniem dziennego przydziau. Takie


rozwizanie miao dwie zalety: po pierwsze, mona byo przynajmniej raz dziennie
na krtk met zaspokoi najbardziej doskwierajcy gd; po drugie, czowiek zabezpiecza si w ten sposb przed ewentualn kradzie lub utrat chleba. Druga
szkoa, praktykujca podzia dziennej racji na mniejsze porcje, wysuwaa inne
argumenty. Ja sam ostatecznie rwnie trafiem w szeregi jej zwolennikw.
Najgorsz chwil dnia by dla winiw moment przebudzenia, gdy tu przed
witem trzy przeszywajce gwizdki bezlitonie wyryway nas z nieprzynoszcego
wytchnienia snu

naszych

marze

sennych.

mroku

walczylimy z

przemoknitym obuwiem, w ktre z trudem udawao si wcisn obolae i


spuchnite stopy. Tradycyjnie w baraku rozlegay si pojkiwania i narzekania
dotyczce drobnych, acz irytujcych problemw, na przykad pkania drutw,
ktre zastpoway nam sznurowada. Pewnego ranka usyszaem pacz czowieka,
o ktrym wiedziaem, e by odwany i peen godnoci. Czowiek ten paka jak
dziecko, poniewa okazao si, e oto nasta dzie, gdy musia i do pracy boso
po niegu; jego buty tak si skurczyy, e nie by w stanie ich zaoy. W tym
potwornym momencie odnalazem pociech w maym kawaku chleba, ktry
wycignem z kieszeni i z rozkosz uem, zapominajc o caym wiecie.

Poza tym, e niedoywienie byo przyczyn szerzcej si wrd winiw


obsesji na punkcie jedzenia, odpowiadao ono te prawdopodobnie za generalne
wytumienie popdu seksualnego. Obok efektw szoku charakterystycznego dla
pocztkowego etapu pobytu w obozie, niedoywienie wydaje si by jedynym
logicznym wytumaczeniem zjawiska, ktrego jako psycholog nie mogem nie
zaobserwowa w stricte mskim obozie; a mianowicie tego, e w przeciwiestwie
do innych zamknitych mskich spoecznoci - takich, jak na przykad koszary perwersje seksualne praktycznie tam nie wystpoway. Seks zdawa si nie

40

odgrywa adnej roli nawet w snach winiw, cho z pewnoci znajdoway w


nich wyraz inne frustracje oraz wysze, delikatniejsze uczucia.

W wikszoci przypadkw prymitywne warunki ycia oraz wysiek zwizany z


koniecznoci nieustannego koncentrowania si na ratowaniu wasnego ycia
wymuszay na winiach lekcewacy stosunek do wszystkiego, co nie
prowadzio bezporednio do jedynego celu, jakim byo przetrwanie; tumaczyy
rwnie porzucenie przez nich wszelkich sentymentw. Zrozumiaem to w drodze
z Auschwitz do obozu nalecego do kompleksu obozowego Dachau. Pocig,
ktrym nas przewoono - okoo dwch tysicy winiw - przejeda przez
Wiede. Okoo pnocy minlimy jedn z wiedeskich stacji kolejowych. Tory
biegy dalej w pobliu ulicy, przy ktrej przyszedem na wiat, obok domu, w
ktrym spdziem wiele lat swego ycia i gdzie mieszkaem waciwie a do
momentu mego uwizienia.
Pidziesiciu mczyzn upchnito w wagonie, ktry mia tylko dwa
malekie, zakratowane otwory przypominajce wizienne judasze. Miejsca byo
akurat tyle, eby jedna grupa moga przykucn na pododze, podczas gdy druga,
ktra zmuszona bya sta przez wiele godzin, toczya si wok okienek. Stajc
na palcach i wygldajc przez zakrywany otwr ponad gowami innych, zdoaem
dostrzec fragment mojego rodzinnego miasta. Zrobio na mnie upiorne wraenie.
Wszyscy czulimy si wwczas bardziej martwi ni ywi, bylimy bowiem
przekonani, e transport nasz zmierza do Mauthausen i e pozostao nam nie
wicej ni tydzie, gra dwa tygodnie ycia. Miaem poczucie, e ogldam znane

41

mi z dziecistwa ulice, place i domy oczyma zmarego, ktry powrci z


zawiatw i z gry obserwuje wymare miasto.
Po kilkugodzinnym postoju pocig opuci w kocu stacj. I wtedy
zobaczyem ulic - moj ulic! Modzi chopcy, majcy za sob kilka lat
obozowego ycia, dla ktrych tak duga podr bya wielkim wydarzeniem, z
uwag obserwowali wiat przez otwory w cianach. Zaczem ich wwczas
prosi, baga, aby pozwolili mi cho na chwil wyjrze na zewntrz. Prbowaem
tumaczy, ile w tym momencie znaczy dla mnie choby jeden rzut oka na
rodzinne strony. Moje bagania spotkay si jednak z brutalnym cynizmem:
Mieszkae tu przez te wszystkie lata? W takim razie zdye si ju naoglda!".

W obozie panowaa take powszechna kulturalna hibernacja". Z dwoma


wyjtkami: jednym bya polityka, a drugim religia. 0 polityce dyskutowano niemal
bez przerwy w kadym zaktku obozu; rozmowy te prowadzone byy gwnie na
podstawie rozmaitych pogosek, ktre skwapliwie podchwytywano i puszczano
dalej w obieg. Te dotyczce sytuacji na froncie byy zwykle sprzeczne. Pojawiay
si byskawicznie jedna po drugiej i udawao im si jedynie zaognia wojn
nerww toczc si w umysach wszystkich winiw. Wielokrotnie nadzieja na
ryche zakoczenie wojny, wzniecona przez nazbyt optymistyczne plotki, gasa
rwnie szybko, jak si pojawiaa. Niektrzy tracili j zupenie, lecz to niepoprawni
optymici byli najbardziej irytujcymi towarzyszami niedoli.
Religijne denia winiw, z chwil gdy si rodziy i gdy si pniej
rozwijay, byy tak szczere, jak tylko mona sobie wyobrazi. Gboka i ywa
wiara czsto zaskakiwaa i wzruszaa nowo przybyych. Najwiksze wraenie
robiy w tym wzgldzie improwizowane modlitwy czy naboestwa organizowane
w kcie baraku albo w mroku zamknitego na gucho bydlcego wagonu, w

42

ktrym przewoono nas do obozu z odlegych miejsc pracy, zmczonych,


godnych i trzscych si z zimna w naszych achmanach.
Zim i wiosn 1945 roku w obozie miaa miejsce epidemia tyfusu, ktrym
zarazili si niemal wszyscy winiowie. miertelno bya szczeglnie wysoka
wrd tych, ktrzy, ju osabieni, usiowali tak dugo, jak to moliwe, sprosta
cikiej fizycznej pracy. Pomieszczenia, w ktrych przebywali chorzy, byy
wysoce nieodpowiednie, brakowao te lekw i pielgniarzy. Niektre symptomy
choroby byy wyjtkowo nieznone: nieopanowana awersja do najmniejszego
choby ksa jedzenia (co samo w sobie stanowio dodatkowe zagroenie ycia) i
koszmarne ataki majaczenia. Jednym z najgorszych przypadkw bya maligna
mojego przyjaciela, ktremu zdawao si, e umiera i prbowa si modli; w
gorczce brakowao mu jednak sw. Aby unikn atakw delirium, podobnie jak
wielu innych prbowaem przez wikszo nocy broni si przed snem. Caymi
godzinami ukadaem w mylach przemwienia, a w kocu zaczem odtwarza w
mylach rkopis, ktry utraciem podczas dezynfekcji w Auschwitz i zapisywaem
sobie kluczowe sowa w stenograficznym skrcie na malekich skrawkach
papieru.
Od czasu do czasu w obozie wybuchay te dyskusje naukowe. Pewnego razu
byem wiadkiem czego, czego nigdy przedtem, nawet w normalnym yciu, nie
dowiadczyem - chocia w pewnym sensie znajdowao si to w obrbie moich
zawodowych zainteresowa - a mianowicie seansu spirytystycznego. Do
uczestnictwa w nim zaprosi mnie naczelny lekarz obozu (rwnie wizie), ktry
wiedzia, e specjalizowaem si w psychiatrii. Spotkanie odbyo si w jego
niewielkim prywatnym gabinecie na tak zwanym rewirze. Zebrao si tam wskie
grono osb, wrd ktrych znalaz si take - cakiem ju nielegalnie - oficer z
oddziau do spraw sanitarnych i higieny obozowej.
Jeden z mczyzn zacz przyzywa duchy, odmawiajc co w rodzaju modlitwy.
Jeden z obozowych urzdnikw mia przed sob rozoon czyst kartk papieru,

43

a w rku trzyma owek, ktrym wiadomie nie zamierza pisa. W cigu


kolejnych dziesiciu minut (po ktrych seans dobieg koca, poniewa medium
nie udao si zaklciami skoni adnego ducha, aby nam si ukaza) owek
drgn i powoli zacz kreli na papierze litery, ktre nastpnie dao si odczyta
jako: vae v".
Zapewniono nas, e urzdnik w nigdy nie uczy si aciny i nigdy przedtem nie
sysza sw vae victis" - biada zwycionym. Moim zdaniem musia sysze je
przynajmniej raz w yciu i podwiadomie je zapamita, przez co tamtego dnia
stay si one znane duchowi" (duchowi jego podwiadomoci), na kilka miesicy
przed naszym wyzwoleniem i kocem wojny.

Pomimo niezwykle prymitywnych - zarwno pod wzgldem psychicznym, jak i


fizycznym - warunkw, w jakich zmuszeni bylimy y, w obozie koncentracyjnym moliwe byo pogbianie ycia duchowego. Ludzie wraliwi, przywykli
prowadzi bogate ycie intelektualne, mogli w dwjnasb odczuwa fizyczny bl
(byli bowiem czsto sabsi i delikatniejsi), lecz ich wewntrzne ja" ucierpiao w
znacznie mniejszym stopniu. Potrafili bowiem uciec od otaczajcej ich potwornej
rzeczywistoci w bogactwo wewntrznych wartoci i duchow wolno. Tylko w
ten sposb mona wytumaczy pozorny paradoks dotyczcy tego, e cz
winiw o sabszej konstytucji lepiej zdawaa si znosi trudy obozowego ycia
od tych fizycznie silniejszych. Aby byo to cakowicie jasne, musz oprze si w
tym miejscu na przykadzie zaczerpnitym z moich osobistych dowiadcze.
Opowiem zatem, co mi si kiedy przydarzyo wczesnym witem w drodze na
miejsce pracy.
Jak zwykle sycha byo gono wykrzykiwane rozkazy: Komando - naprzd,
marsz! Lewa, dwa, trzy, cztery! Lewa, dwa, trzy, cztery! Lewa, dwa, trzy, cztery!
Lewa, dwa, trzy, cztery! Szpica prowadzi, lewa, lewa, lewa, lewa! Czapki z gw!".
Do dzi rozbrzmiewaj w moich uszach te sowa. Rozkaz: Czapki z gw!"

44

rozlega si zawsze w momencie, gdy mijalimy bram obozu i paday na nas


wiata reflektorw. Kady, kto nierwno maszerowa, dostawa kopniaka. A
najgorszy los czeka tych, ktrzy z powodu przejmujcego zimna nacigali czapki
na uszy, zanim jeszcze pad odpowiedni rozkaz.
W ciemnociach potykalimy si o wielkie kamienie i z trudem pokonywalimy
rozlege kaue na jedynej drodze wiodcej z obozu. Eskortujcy nas stranicy
cay czas pokrzykiwali i popdzali nas kolbami swoich karabinw. Ci, ktrzy mieli
szczeglnie obolae stopy, wspierali si na ramionach swoich towarzyszy. Z
rzadka tylko padao jakie sowo; lodowaty wiatr nie zachca do prowadzenia
rozmw. W pewnym momencie mj najbliszy ssiad wyszepta, kryjc twarz za
postawionym konierzem: Gdyby nasze ony mogy nas teraz zobaczy! Mam
nadziej, e spotka je lepszy los w innym obozie i nie wiedz, jak jestemy
traktowani".
Jego sowa sprawiy, e pomylaem o swojej onie. I gdy tak pokonywalimy
kolejne kilometry - potykajc si, lizgajc po zmarznitej ziemi, podtrzymujc si
nawzajem i cignc jeden drugiego naprzd - nic wicej nie zostao powiedziane,
lecz obaj wiedzielimy, e ten drugi rozmyla o swojej onie. Co pewien czas
zerkaem w niebo, gdzie wolno gasy gwiazdy, a rowe wiato poranka
rozlewao si coraz szerzej za waem ciemnych, spitrzonych chmur. Przed
oczyma jednak wci widziaem twarz swojej ony, ktrej obraz by w mojej
wyobrani bolenie wyrany. Syszaem, jak mi odpowiada, widziaem jej
umiech, jej szczere, dodajce otuchy spojrzenie. Wyimaginowane czy nie, w
moich oczach to jej spojrzenie miao wwczas w sobie wicej blasku ni
promienie wanie wschodzcego soca.
Nagle porazia mnie pewna myl: po raz pierwszy w yciu objawia mi si
prawda po tylekro wplatana w pieni przez poetw i ogaszana najwysz
mdroci przez filozofw, a mianowicie, e mio jest najwyszym i
najszlachetniejszym celem, do jakiego moe dy czowiek. Pojem wwczas

45

sens najwikszej tajemnicy, ktrej rbka uchylaj przed nami dziea najwikszych
poetw, mylicieli i duchownych: droga do zbawienia czowieka wiedzie poprzez
mio i sama jest mioci. Zrozumiaem, e nawet kto, komu wszystko na tym
wiecie odebrano, wci moe zazna prawdziwego szczcia, choby nawet
przez krtk chwil, za spraw kontemplacji tego, co najbardziej ukocha. W
sytuacji cakowitej samotnoci, gdy nie sposb wyrazi samego siebie poprzez
pozytywne dziaanie, gdy jedynym i najwikszym osigniciem jest godne i
szlachetne znoszenie wasnego cierpienia, nawet w takiej sytuacji mona dowiadczy spenienia, kontemplujc z uczuciem noszony w sercu obraz
najdroszej nam osoby. Po raz pierwszy w yciu byem w stanie w peni poj
znaczenie zdania:
Anioowie zatracaj si w nieustannej kontemplacji nieskoczonej chway".
Nagle idcy przede mn czowiek potkn si, a ci, ktrzy za nim podali,
automatycznie

na

niego

wpadli.

Natychmiast

zjawi

si

stranik

na

nieszcznikw posypay si uderzenia bata. Wydarzenie to wyrwao mnie na


kilka minut z moich marze na jawie. Wkrtce jednak moja dusza odnalaza drog
powrotn do innego wiata, zostawiajc za sob tragiczn egzystencj winia, ja
za podjem przerwan rozmow z moj ukochan. Zadawaem pytania, na ktre
odpowiadaa; potem za ona pytaa, a ja odpowiadaem.
Sta!". Gony ten okrzyk oznacza, e przybylimy na miejsce. Zaraz te
wszyscy rzucilimy si do ciemnego baraku w nadziei zdobycia jakiego
przyzwoitego narzdzia. Kady wizie dostawa do dyspozycji szpadel lub kilof.
Nie moecie szybciej, winie?". Wkrtce potem zajlimy swoje wczorajsze
miejsca w rowie. Zmroona ziemia zgrzytaa pod kilofami, a leciay iskry.
Mczyni milczeli, pracujc w otpieniu.
Tymczasem moje myli kryy wok obrazu ony, ktry wci miaem przed
oczyma. W pewnej chwili przyszo mi co do gowy: przecie nawet nie
wiedziaem, czy ona nadal yje. Wiedziaem jednak co innego - co, w co do tej

46

pory gboko wierz: mio nie ogranicza si do fizycznej powoki ukochanej


osoby. Prawdziw gbi

odnajduje si, dopiero wnikajc w jej duchowe

jestestwo, jej wewntrzne ja". Wwczas to, czy osoba ta jest przy nas obecna,
czy nie, czy yje, czy jest martwa, przestaje mie jakiekolwiek znaczenie.
Nie wiedziaem, czy moja ona yje, i nie miaem szans tego sprawdzi (podczas
caego okresu mojej niewoli nie byo moliwoci odbierania ani nadawania
listw), lecz w tamtej chwili nie byo to dla mnie istotne. Nie musiaem tego
wiedzie; nic nie mogo osabi siy mojej mioci, zakci moich myli ani
zatrze w pamici obrazu mojej ukochanej. Wydaje mi si, e nawet gdybym
wwczas wiedzia, i moja ona zgina, to i tak - niewzruszony t wiadomoci oddawabym si kontemplowaniu jej wizerunku, a moja duchowa rozmowa z ni
byaby rwnie ywa i satysfakcjonujca. Po mi jak piecz na twoim sercu
(...) bo jak mier potna jest mio".
Gbokie zanurzenie si we wasnym wntrzu pomagao winiowi znale
schronienie przed pustk, opuszczeniem i duchow ndz wasnej egzystencji,
umoliwiajc mu ucieczk w przeszo. Puszczalimy wodze wyobrani, ktra
podsuwaa nam wcale nie te najwaniejsze wydarzenia, lecz bawia si
drobiazgami, czsto cakiem banalnymi. Nasza nostalgia gloryfikowaa je, nadajc
im nadzwyczajny charakter. wiat, do ktrego naleay, ycie, jakie w nim
wiedlimy - wszystko to wydawao nam si niezmiernie odlege, a nasz duch z tsknot si ku temu wyrywa. Pamitam, jak odbywaem wyimaginowane
przejadki autobusem, przekrcaem klucz w drzwiach swojego mieszkania,
podnosiem suchawk telefonu, wczaem czy wyczaem wiato. Nasze myli
czsto skupiay si na najdrobniejszych szczegach, ktrych wspomnienie
wyciskao nam zy z oczu.
W miar nasilania si wewntrznych przey winia jak nigdy wczeniej
przeywa on rwnie pikno sztuki i natury. Za ich spraw zdarzao mu si

47

czasem zapomina o otaczajcej go koszmarnej rzeczywistoci. Gdyby kto mg


zobaczy wyraz naszych twarzy, gdy w drodze z Auschwitz do bawarskiego
obozu przez malekie, zakratowane okienka naszego wagonu ujrzelimy grujce
nad Salzburgiem grskie szczyty poyskujce w zachodzcym socu, nigdy nie
uwierzyby, e patrzy na twarze ludzi, ktrzy na dobre wyrzekli si nadziei na
wolno i ocalenie. Pomimo tej strasznej prawdy - a moe wanie z jej powodu dalimy si wwczas porwa oszaamiajcemu piknu przyrody, za ktr tak
dugo tsknilimy.
Rwnie w obozie zdarzao si, e kto zwraca uwag pracujcego obok
ssiada na pikny widok, jaki tworzyy promienie zachodzcego soca przewiecajce przez wysokie pnie drzew bawarskich lasw (zupenie jak na akwareli
Durer) - tych samych, w ktrych z mozoem budowalimy olbrzymi, tajn
fabryk amunicji. Pewnego wieczoru, gdy miertelnie zmczeni odpoczywalimy
na pododze naszego baraku, posilajc si misk zupy, jeden z winiw wpad
do rodka i zawoa, ebymy zaraz biegli na plac apelowy zobaczy wspaniay
zachd soca. Na zewntrz oczom naszym ukazay si zowieszcze chmury na
horyzoncie, podwietlone jaskrawymi promieniami; cae niebo oyo, chmury
nieustannie zmieniay swe ksztaty, mienic si kolorami, od metalicznego bkitu
po krwist czerwie. W owej chwili opuszczone szare baraki stanowiy szczeglnie przejmujcy kontrast dla tego spektaklu barw, bo nawet w botnistych
kauach odbijao si rozwietlone niebo. Po kilku minutach penego wzruszenia
milczenia jeden z winiw powiedzia do drugiego: Jaki pikny moe by
wiat!".
Kiedy indziej pracowalimy przy kopaniu roww. Zewszd otacza nas szary
wit; szare byo niebo nad nami i szary by nieg w szarym wietle poranka; szare
byy achmany, ktre ja i moi towarzysze mielimy na sobie; szare byy nasze
twarze. Tego dnia jak zwykle toczyem w mylach rozmow ze swoj on - a
moe usiowaem dopatrzy si przyczyny swoich cierpie, swojego powolnego

48

umierania.

pewnym

momencie

poczuem,

jak

wyrazie

ostatniego

gwatownego sprzeciwu wobec oglnej beznadziei i nieuchronnoci mierci mj


duch przebija si przez spowijajcy nas mrok. Miaem wraenie, e wznosz si
ponad t pozbawion nadziei, bezsensown rzeczywisto i usyszaem
dobiegajce skd zwyciskie tak", bdce odpowiedzi na moje pytanie o
ostateczny sens ludzkiej egzystencji. W tej samej

chwili rozbyso wiato w

oknie oddalonego gospodarstwa, ktrego ciemna sylwetka majaczya na


horyzoncie jak namalowana w samym sercu szarego bawarskiego witu. Et lux
in tenebris lucet" - a wiato w ciemnoci wieci. Przez wiele godzin staem
tam, usiujc skruszy zlodowacia ziemi. Raz czy dwa min mnie stranik,
rzucajc w moj stron jak obelg, ja za po raz kolejny nawizaem duchowy
kontakt z moj ukochan on. Z kad minut coraz bardziej namacalnie czuem
przy sobie jej obecno; wydawao mi si, e jestem niemal w stanie jej dotkn e wystarczy wycign rk, aby pochwyci jej do. Wraenie to byo niezwykle
silne: ona rzeczywicie tam bya. Nagle z gazi sfrun cicho ptak, przysiad
przede mn na stercie wykopanej z rowu ziemi i spokojnie mi si przyglda.

Wspomniaem wczeniej o sztuce. Czy sztuka moe w ogle zaistnie w


obozie koncentracyjnym? Zaley to oczywicie od tego, co nazwiemy sztuk. Od
czasu do czasu odbyway si w obozie improwizowane wystpy kabaretu. Na ten
czas oprniano jeden z barakw, zsuwano razem - lub zbijano gwodziami drewniane awy i ukadano program przedstawienia. Wieczorem ci, ktrzy
zajmowali stosunkowo dobr pozycj w hierarchii obozowej - kapo oraz
winiowie, ktrzy nie musieli opuszcza obozu i maszerowa do odlegych
miejsc pracy - gromadzili si w baraku. Przychodzili tam, aby si troch pomia
albo uroni z - tak czy inaczej, eby zapomnie. Na program kabaretowy
skaday si piosenki, wiersze, dowcipy oraz teksty satyryczne skrycie nawizujce do ycia obozowego. Wszystko to miao jeden cel - pomc nam

49

zapomnie - i z reguy speniao swoje zadanie. Wystpy kabaretu byy pod tym
wzgldem na tyle skuteczne, e do baraku zagldali nawet zwykli winiowie
(pomimo miertelnego zmczenia i chocia oznaczao to dla nich utrat dziennej
racji ywnoci).
Podczas pgodzinnej przerwy na obiad, gdy pracujcym poza obozem
winiom wydawano po misce zupy (za ktr wynajmujcy si robocz pacili,
lecz ktrej przygotowanie wiele nie kosztowao), wolno nam byo odpocz w
nieukoczonej maszynowni. Przy wejciu kady z nas otrzymywa chochl
wodnistej zawiesiny i podczas gdy reszta chciwie si posilaa, jeden z winiw
wdrapywa si na kocio i piewa nam woskie arie operowe. Jako e wystpy te
cieszyy si popularnoci, piewak mia zapewnion dokadk zupy z samego
dna" - to znaczy z dodatkiem grochu!
W obozie nagrody otrzymywao si nie tylko za dziaalno rozrywkow, lecz
take za aplauz. Ja na przykad miaem moliwo zaskarbi sobie yczliwo
(jakie to szczcie, e nigdy nie musiaem z niej korzysta!) budzcego
najwikszy postrach kapo, ktry nie bez powodu nosi przydomek zabjca". A
oto, jak do tego doszo. Pewnego wieczoru dostpiem wielkiego zaszczytu bycia
ponownie

zaproszonym

do

odwiedzenia

gabinetu,

ktrym

wczeniej

organizowany by seans spirytystyczny. Na miejscu zastaem ten sam zaufany


krg znajomych naczelnego lekarza; znalaz si tam te
- jak zwykle nielegalnie - w oficer z oddziau do spraw sanitarnych.
Przypadkiem trafi tam rwnie zabjca". Natychmiast poproszono go o
wyrecytowanie jednego z wierszy, ktre zdyy ju zyska (z) saw wrd
mieszkacw obozu. Kapo nie da si dwa razy prosi i szybko wycign z
kieszeni co w rodzaju pamitnika, z ktrego nastpnie zacz odczytywa
fragmenty swych poezji. Zagryzaem wargi do krwi, eby nie wybuchn
miechem - szczeglnie przy jednym z lirykw miosnych

50

- i to prawdopodobnie uratowao mi ycie. Poniewa na koniec klaskaem rwnie


gono jak inni, mogem by pewien, e nawet gdyby przeniesiono mnie w
przyszoci do jego komanda (trafiem do niego zreszt wczeniej na jeden dzie i
ten dzie zdecydowanie mi wystarczy), nic zego mnie nie spotka. Tak czy
inaczej, dobrze byo przypochlebi si jako zabjcy". Oklaskiwaem go wic ze
wszystkich si.
Zasadniczo wszelkie artystyczne ambicje przybieray w obozie nieco
groteskowe formy. Powiedziabym, e jeli chodzi o jakiekolwiek pokrewne
sztuce dziaania, ich efekt polega w duej mierze na uderzajcym kontracie
midzy tym, co mona byo nazwa sztuk, a beznadziej obozowego ycia.
Nigdy nie zapomn, jak drugiego dnia mego pobytu w Auschwitz, skatowanego
po cikiej pracy, wyrwaa mnie z gbokiego snu... muzyka. Nasz blokowy
witowa co w swojej komrce przylegajcej do

wejcia do baraku. Podchmielone gosy wywrzaskiway popularne szlagiery. W


pewnym momencie zapada cisza i nieoczekiwanie popyna w noc melodia
skrzypiec wygrywajcych jakie rozpaczliwie smutne tango - melodia wiea i
nieskaona zbyt czstymi wykonaniami. Skrzypce kay i co we mnie kao take,
poniewa akurat tego samego dnia kto bardzo mi bliski obchodzi swoje dwudzieste czwarte urodziny. Ten kto rwnie lea na pryczy w innej czci
Auschwitz, by moe zaledwie kilkaset metrw albo kilometr ode mnie, lecz by
rwnie odlegy, jak ksiyc. Tym kim bya moja ona.

51

Dla osoby z zewntrz odkrycie, e w obozie rozwijao si co na ksztat


sztuki, moe by sporym zaskoczeniem; jeszcze bardziej zaskakujca moe by
jednak informacja, e wrd winiw dao si zaobserwowa przejawy poczucia
humoru, cho oczywicie byy one jedynie bladym odbiciem prawdziwej
wesooci i rzadko trway duej ni kilka sekund czy minut. Humor stanowi
jednak jeszcze jedn bro znkanej duszy w jej walce o ocalenie i by wyrazem
instynktu samozachowawczego. Powszechnie wiadomo, e poczucie humoru, jak
adna inna cecha charakteru, pozwala czowiekowi zachowa dystans i daje mu
umiejtno wznoszenia si - choby na krtk chwil - ponad praktycznie kade
okolicznoci. Pamitam, jak szkoliem znajomego wspwinia, ktry pracowa
obok mnie na placu budowy, pomagajc mu rozwin jego poczucie humoru.
Zaproponowaem, abymy umwili si, e kady z nas wymyli codziennie co
najmniej jedn zabawn anegdot dotyczc jakiego wydarzenia, ktre mogoby
mie miejsce nazajutrz po naszym wyzwoleniu z obozu. Mj towarzysz by chirurgiem, asystentem na oddziale jednego z duych szpitali. Pewnego razu
sprbowaem go wic rozmieszy opowieci o tym, jak to po powrocie do
pracy przekona si, i nie jest w stanie porzuci przyzwyczaje zwizanych z
obozowym yciem. Przyjo si mianowicie, e na placu budowy pilnujcy
winiw kapo zagrzewa nas do szybszej pracy - szczeglnie wtedy, gdy
nadzorca akurat robi obchd - pokrzykujc gono: Robi! Robi!". Zwrciem
si wic do swego znajomego tymi sowami: - Wyobra sobie, e pewnego dnia,
gdy ponownie znajdziesz si na sali operacyjnej i bdziesz wykonywa powany
zabieg chirurgiczny jamy brzucha, w pewnym momencie otworz si drzwi sali i
wpadnie sanitariusz, ogaszajc przybycie szefa chirurgii okrzykami: Robi!
Robi!".
Rwnie inni wspwiniowie wymylali zabawne sytuacje z przyszoci,
prorokujc na przykad, e zdarzy im si zapomnie podczas proszonego obiadu i
na widok rozlewanej do talerzy zupy zaczn baga gospodyni o porcj z
samego dna kota".

52

Prby rozwijania wasnego poczucia humoru i stae uczenie si, aby patrze
na otaczajcy nas wiat z penym dystansu rozbawieniem, to pewnego rodzaju
sztuczka, jak sobie przyswajamy, opanowujc trudn sztuk ycia. Co ciekawe,
sztuk ycia mona udoskonala nawet w obozie, w miejscu, gdzie zewszd
otacza nas cierpienie. Pokusz si w tym miejscu o nastpujc analogi: z
ludzkim cierpieniem jest jak z gazem. Jeli wpuci pewn jego ilo do
zamknitego pomieszczenia, gaz wypeni je w sposb rwnomierny i cakowity,
bez wzgldu na jego rozmiary. Podobnie cierpienie cakowicie wypenia" dusz i
wiadomo czowieka, bez wzgldu na to, czy cierpimy ogromnie, czy tylko
troch. Dlatego te rozmiar" ludzkiego cierpienia jest pojciem najzupeniej
wzgldnym.
Z tego te powodu najbardziej banalna rzecz moe sta si przyczyn olbrzymiej
radoci. Przykadem tego moe by pewne zdarzenie, ktre miao miejsce
podczas naszej podry z Auschwitz do jednego z podobozw Dachau.
Pocztkowo wszyscy obawialimy si, e przewo nas do Mauthausen. Nasz
niepokj wzrasta w miar, jak pocig zblia si do pewnego mostu na Dunaju,
przez ktry - jak wynikao z opowieci bardziej dowiadczonych towarzyszy
podry - naleao przejecha, kierujc si do Mauthausen. Nikt, kto nie przey
czego podobnego, nie jest w stanie wyobrazi sobie szalonego taca radoci,
jaki wykonali winiowie w naszym wagonie, widzc, e pocig mija most, my za
zmierzamy tylko" do Dachau.
Podobna scena rozegraa si, gdy po trwajcej dwa dni i trzy noce podry
dotarlimy wreszcie na miejsce przeznaczenia. W bydlcych wagonach, w jakich
nas pozamykano, brakowao miejsca, aby wszyscy mogli jednoczenie usi na
pododze. Wikszo z nas musiaa przez ca drog sta, a tylko niektrzy
zamieniali si z innymi wspwiniami, aby cho na chwil przykucn na skpej
wycice ze somy przesiknitej ludzkim moczem. Najwaniejsza wiadomo,

53

jak zaraz po przybyciu na miejsce przekazali nam przebywajcy tam winiowie,


brzmiaa: obz jest stosunkowo nieduy (przebywao w nim wwczas dwa i p
tysica winiw) i nie ma w nim piecw", krematorium ani komr gazowych! To
za oznaczao, e wizie, ktry stawa si muzumaninem", nie mg by
automatycznie wysany do komory gazowej, lecz musia czeka na specjalny
transport, ktry zabiera chorych z powrotem do Auschwitz. Ta radosna nowina
wprawia nas wszystkich w doskonay nastrj. Spenio si marzenie blokowego z
naszego baraku w Auschwitz, aby jak najszybciej znale si w obozie bez
komina". mialimy si wic i artowalimy, nie baczc na to, co moe si
zdarzy w cigu najbliszych kilku godzin - a nawet w chwili owego rozbawienia.
Kiedy policzono nowo przybyych, okazao si, e jednego brakuje. Cay
transport musia wic sta na deszczu i zimnym wietrze, czekajc, a zguba" si
odnajdzie. Znaleziono go wreszcie w jednym z barakw, gdzie wycieczonego
biedaka zmorzy sen. Zwyky apel zamieniono nam potem na karny. Przez ca
noc, a do pnych godzin porannych nastpnego dnia, musielimy sta na
baczno pod goym niebem, zmarznici, przemoczeni do suchej nitki i
wyczerpani po dugiej podry. A mimo to nikt nie kry rozradowania! Trafilimy
do obozu bez piecw", a Auschwitz zostao daleko za nami.
Przy innej okazji zwrcilimy uwag na grup skazacw, ktrzy mijali akurat
nasze miejsce pracy. Jake wzgldny wyda nam si wtedy wymiar ludzkiego
cierpienia! Jak zazdrocilimy im stosunkowo uregulowanego, bezpiecznego i
szczliwego ycia! Ci ludzie z pewnoci mieli szczoteczki do zbw, szczotki
do ubra, sienniki - kady swj - a raz w miesicu otrzymywali poczt z
wiadomociami o losie swoich najbliszych, a przynajmniej z informacj, czy
nadal yj. My za dawno utracilimy prawo do wszystkich tych luksusw.
Jak bardzo zazdrocilimy te tym z nas, ktrzy zostali skierowani do fabryki i
mogli pracowa w osonitym pomieszczeniu! Kady wizie marzy o takim
wyrnieniu, poniewa mogo ono ocali mu ycie. Ale to jeszcze nie wszystko,

54

jeli chodzi o skal wzgldnego szczcia. Nawet pomidzy pracujcymi poza


obozem komandami (do jednego z ktrych sam przynaleaem) zdarzay si
oddziay uwaane za gorsze od innych. Obiektem zazdroci wspwiniw mg
by na przykad czowiek, ktry nie musia brodzi w gbokim bocie po stromym
nasypie gdzie w szczerym polu, oprniajc kocio w kolejowej maszynowni
przez dwanacie godzin na dob. To wanie przy wykonywaniu tego rodzaju
pracy zdarzao si codziennie najwicej nieszczliwych wypadkw, z ktrych
wiele koczyo si mierci.

Niektre komanda miay tego pecha, e pilnujcy ich kapo zdawali si


podtrzymywa lokaln tradycj rozdawania ciosw pak na prawo i lewo, co
skaniao nas do rozmw o naszym jake wzgldnym szczciu; dzikowalimy
wwczas losowi, e im nie podlegamy lub e ich wadza nad nami jest tylko
tymczasowa. Kiedy wskutek nieszczliwego zbiegu okolicznoci trafiem do
takiego komanda. I gdyby nie alarm lotniczy, ktry przerwa nam prac zaledwie
po dwch godzinach (w tym czasie kapo szczeglnie si nade mn znca) i po
ktrym konieczne byo przegrupowanie winiw - wrcibym do obozu - jestem
tego pewien - na jednym z wzkw, ktrymi przewoono zmarych i umierajcych
z wyczerpania. Niewiarygodne, jak ulg w podobnej sytuacji mona poczu na
dwik syreny przeciwlotniczej; nie da si tego porwna nawet z tym, co na
dwik dzwonka koczcego rund musi czu zawodowy bokser, uratowany
dosownie w ostatniej chwili od groby nokautu.
Kade, nawet najdrobniejsze szczliwe zrzdzenie losu budzio w nas
wdziczno. Cieszylimy si, gdy nadchodzia pora odwszawiania przed
udaniem si na spoczynek, chocia sam w sobie zabieg ten nie stanowi adnej
przyjemnoci, jako e wiza si z wystawaniem nago w wyzibionym baraku, z

55

soplami lodu wiszcymi nad gow. Bylimy jednak wdziczni losowi za kadym
razem, gdy w trakcie tej operacji nie przeszkodzi nam alarm lotniczy ani nie
wyczono nam wiata. Niestaranne oczyszczenie ciaa z wszy oznaczao
bowiem, e przez p nocy nie zmruymy oka.
Owe rzadkie umiechy losu pozwalay nam odczuwa co na ksztat negatywu
szczcia" - wolnoci od cierpienia", jak uj to Schopenhauer - a i ono bywao
wzgldne. Autentyczne przyjemnoci, nawet te najdrobniejsze, zdarzay si
niezwykle rzadko. Pamitam, e pewnego dnia sporzdziem co w rodzaju
bilansu przyjemnoci - tylko po to, aby przekona si, e na przestrzeni wielu,
wielu minionych tygodni dowiadczyem jedynie dwch przyjemnych chwil.
Jedna z nich miaa miejsce, kiedy wrciwszy po caym dniu pracy, po dugim
oczekiwaniu zostaem wreszcie wpuszczony do obozowej kuchni i zajem swoje
miejsce w kolejce do kucharza F., rwnie winia. Sta on za jednym z wielkich
kotw i rozlewa zup do misek, ktre podsuwali mu winiowie przesuwajcy
si w popiechu obok jego stanowiska. F. by jedynym kucharzem, ktry nie
patrzy na twarze ludzi, ktrych miski napenia, jedynym, ktry rozdziela zup
sprawiedliwie, nie zwaajc na to, komu j nalewa i ktry nie wyrnia swoich
znajomych ani rodakw, wybierajc dla nich z dna ziemniaki, podczas gdy
pozostali dostawali jedynie wodnist zawiesin z samego wierzchu.
Nie mnie jednak osdza winiw, ktrzy faworyzowali w ten sposb
swoich krajan. Czy mona rzuci kamieniem w kogo, kto ponad wszystko
stawia swoich przyjaci, zwaszcza w sytuacji gdy - prdzej czy pniej - jeden
przyjazny gest moe zadecydowa o yciu lub mierci? aden czowiek nie
powinien osdza innych,
jeli sam cakowicie szczerze nie odpowie w gbi sercaJ
na pytanie, czy w podobnych okolicznociach nie postpiby tak samo.
Wiele lat po moim powrocie do normalnego ycia (to

56

znaczy wiele lat po wyzwoleniu z obozu) kto pokaza mi ilustrowany tygodnik z


fotografiami przedstawiajcymi stoczonych na pryczach winiw, ktrzy
martwym wzrokiem wpatrywali si w obiektyw.
- Czy to nie okropne? - powiedzia. - Te przeraajce twarze, te puste
spojrzenia.
- Dlaczego? - zapytaem, autentycznie zaskoczony. Jednoczenie wszystko
to raz jeszcze stano mi przed oczyma: o pitej rano na zewntrz wci panoway
egipskie ciemnoci. Leaem na twardej pryczy w baraku, gdzie zajmowano si"
okoo siedemdziesicioma z nas. Jako chorzy nie musielimy wychodzi do
pracy poza obz; nie musielimy te uczestniczy w apelach. Przez cay dzie
leelimy w swoim kcie baraku, drzemic i czekajc na codzienny przydzia
chleba (chorzy otrzymywali oczywicie pomniejszon racj) i codzienn porcj
zupy (rozcieczon wod i rwnie w mniejszej iloci). A jednak jacy bylimy
wtedy szczliwi - szczliwi pomimo wszystko. Podczas gdy my tulilimy si do
siebie, aby unikn niepotrzebnej utraty ciepa, podczas gdy bylimy zbyt leniwi i
zobojtniali, aby bez potrzeby ruszy choby maym palcem, na placu apelowym
rozlegay si przenikliwe gwizdki i gone okrzyki - nocna zmiana wanie
powrcia z pracy i ustawiaa si na apel. Nastpnie drzwi otwieray si szeroko,
wpuszczajc do rodka nien zadymk. Jeden z naszych towarzyszy niedoli,
cakowicie wyczerpany i przysypany niegiem, wchodzi chwiejnym krokiem do
baraku, eby przysi i cho przez kilka minut odpocz; ale blokowy natychmiast wyrzuca go na zewntrz. Wpuszczanie obcych" do baraku byo bowiem
surowo zabronione, kiedy trwao liczenie winiw. Jake al byo mi wwczas
tamtego czowieka i jak bardzo cieszyem si, e nie jestem na jego miejscu, lecz
dziki chorobie mog spokojnie drzema na rewirze"! Jakim wybawieniem bya
dla mnie moliwo spdzenia tam choby dwch dni, a moe nawet kolejnych
dwch!

57

- Na widok fotografii w tamtym czasopimie przypomniaem sobie to wszystko.


Pomimo moich tumacze suchacze nie potrafili poj, dlaczego nie uwaam
tych zdj za przeraajce; w moim jednak odczuciu przedstawieni na nich
winiowie nie musieli wcale czu si nieszczliwi.
- Czwartego dnia mojego pobytu na rewirze" otrzymaem przydzia do pracy na
nocn zmian. W ostatniej jednak chwili do sali wpad naczelny lekarz i
zaproponowa, abym zgosi si na ochotnika do opieki nad chorymi na tyfus w
innym obozie. Chocia moi znajomi zdecydowanie odradzali mi t decyzj (i cho
aden z nich nie zaoferowa podobnych usug), postanowiem zgosi swoj
kandydatur. Wiedziaem, e jeli wrc do pracy fizycznej, z pewnoci wkrtce
umr. Skoro wic i tak czekaa mnie mier, chciaem, aby wyniko z niej chocia
co dobrego. Uznaem, e zdecydowanie rozsdniej bdzie sprbowa pomc
swoim wsptowarzyszom jako doktor, ni dalej wegetowa i w kocu straci ycie jako niezdolny do pracy robotnik, ktrym wwczas | byem.
Z mojej strony bya to czysta matematyka, a nie adne powicenie. Okazao
si bowiem, e oficer z oddziau do spraw sanitarnych i higieny obozowej wyda
w tajemnicy rozkaz, aby obaj lekarze, ktrzy zgosili si na ochotnika
z chorymi na tyfus, byli specjalnie traktowani"

I do pracy

i do czasu swojego wyjazdu z

obozu. Poniewa bylimy \ niezwykle osabieni, czowiek ten obawia si, e


zamiast lekarzy bdzie mia dwa trupy.

Wspominaem ju wczeniej, e wszystko, co nie miao bezporedniego zwizku z


koniecznoci utrzymania przy yciu siebie i swoich najbliszych, szybko tracio
znaczenie. Wszystko powicane byo dla osignicia tego jednego celu.
Dotyczyo to take psychiki czowieka; panujcy w niej chaos zagraa bowiem
wszelkim wyznawanym wczeniej wartociom, podajc je w wtpliwo. W
wiecie, w ktrym przestaway liczy si ludzkie ycie i godno, w ktrym
czowiekowi odbierano jego woln wol i czyniono z niego obiekt eksterminacji

58

(po uprzednim wykorzystaniu do cna jego fizycznych moliwoci} - w tym wiecie


ludzkie ego wyrzekao si ostatecznie wszystkich wartoci. Wizie obozu
koncentracyjnego, jeli nie walczy ostatkiem si o zachowanie szacunku dla
samego siebie, zatraca poczucie bycia jednostk, istot rozumn, obdarzon
wewntrzn wolnoci i wartoci. Zaczyna wwczas myle o sobie jak o czci
olbrzymiej ludzkiej masy, a jego egzystencja upodabniaa si poziomem do poziomu ycia zwierzcia. Winiw obozu zaganiano to w jedno, to w drugie
miejsce; czasami pdzono ich gdzie w grupie, czasami osobno - niczym stado
owiec pozbawionych wasnej woli i zdolnoci samodzielnego rozumowania.
Niewielka grupa osobnikw, wietnie wyszkolonych w rnych metodach
zncania si sadystw, obserwowaa ich bacznie ze wszystkich stron na
podobiestwo wciekych psw. Poganiali oni niezmordowanie swoje stado w t i
z powrotem przy wtrze wrzaskw, kopniakw i ciosw pak. My za jak owce
mylelimy wtedy wycznie o dwch rzeczach: jak uciec przed kami psw i w
jaki sposb zdoby poywienie.
Na podobiestwo owiec toczcych si bojaliwie jak najbliej rodka stada kady
z nas stara si znale w samym rodku formacji. Pozycja ta pozwalaa skuteczniej unika ciosw stranikw, maszerujcych po obu bokach oraz na czele i
na kocu kolumny. rodkowe miejsca miay jeszcze dodatkow zalet gwarantoway winiowi ochron przed przenikliwym wiatrem. Mona zatem
powiedzie, e ratowalimy wasne ycie, usiujc dosownie wtopi si w tum. W
formacjach marszowych zajmowanie miejsc w szeregu dokonywao si w sposb
automatyczny, lecz przy innych okazjach byo przejawem jak najbardziej
wiadomego dziaania; w ten sposb kady z nas realizowa jedn z
podstawowych zasad dotyczcych przetrwania w obozie, ktra brzmiaa: Nie
rzucaj si w oczy". A ju za wszelk cen naleao unika zwracania na siebie
uwagi esesmanw.

59

Zdarzay si oczywicie sytuacje, gdy rzecz podan, albo wrcz


konieczn, byo trzymanie si z dala od tumu. Powszechnie wiadomo, e w
yjcych w przymusowym zamkniciu spoecznociach, w ktrych wszystkie
dziaania poddane s nieustannej obserwacji, do gosu dochodzi nieposkromione
pragnienie wyrwania si spod staej kontroli, choby na krtk chwil.
Winiowie tsknili wic do tych momentw, gdy wolno im byo znale si sam
na sam ze swoimi mylami. Brakowao im prywatnoci i samotnoci. Po
przeniesieniu mnie do tak zwanego obozu wypoczynkowego zyskaem rzadki
przywilej, a mianowicie moliwo spdzenia od czasu do czasu piciu minut w
spokoju i samotnoci. Za barakiem, w ktrym pracowaem i gdzie stoczono okoo
pidziesiciu majaczcych pacjentw, znalazem ustronne miejsce w zaomie
podwjnego ogrodzenia z drutu kolczastego. Postawiono tam zaimprowizowany
namiot z kilku palikw i gazi, pod ktrym skadowano jakie p tuzina cia [taka
bya dzienna umieralno w obozie). Znajdowa si tam take waz do studni
kanalizacyjnej. Gdy tylko moja obecno przy chorych nie bya konieczna,
przysiadaem na jego drewnianej pokrywie. Siedziaem i spogldaem na agodne
zielone pagrki i bkitniejce w oddali wzgrza Bawarii - malowniczy widoczek w
ramie z drutu kolczastego. Dawaem si wwczas ponosi tsknocie i moje myli
pyny w kierunku pnocno-wschodnim, w stron, gdzie znajdowa si mj dom.
Jedyne jednak, co byem w stanie dostrzec, to chmury.
Zupenie nie przeszkadzay mi pitrzce si obok mnie trupy, na ktrych wci
jeszcze roiy si wszy. Z rozmarzenia wyryway mnie tylko kroki nadchodzcej
warty, ewentualnie wezwanie, aby stawi si na izbie chorych lub odebra wieo
dostarczony przydzia lekw dla mieszkacw mojego baraku - skadao si na
zwykle pi czy dziesi tabletek aspiryny, ktre przez kolejnych kilka dni miay
wystarczy prawie pidziesiciu chorym. Po pobraniu lekw tradycyjnie
odbywaem obchd; mierzyem pacjentom puls, a w powaniejszych przypadkach
wydawaem po p tabletki aspiryny. Naj-ciej chorzy nie otrzymywali jednak

60

adnych lekw. I tak by im ju nie pomogy, a ci, dla ktrych tlia si jeszcze
nadzieja, zostaliby pozbawieni cennej dawki. Lekko chorym nie miaem nic do
zaoferowania, moe z wyjtkiem kilku sw otuchy. Powczc nogami ze zmczenia, przesuwaem si z wysikiem od jednego pacjenta do drugiego, cho sam
byem wyczerpany i osabiony

po cikim ataku tyfusu. Po wszystkim za wracaem do mojej samotni przy


drewnianej pokrywie wazu do studni kanalizacyjnej.
Tak si zreszt zoyo, e w waz uratowa kiedy ycie trzem moim
towarzyszom. Na krtko przed wyzwoleniem obozu organizowane byy masowe
transporty do Dachau, a owi trzej winiowie mdrze postanowili unikn
wywzki i ukryli si przed stranikami w studni kanalizacyjnej. Ja za spokojnie
przysiadem na pokrywie wazu i starajc si nie wzbudza niczyich podejrze,
jak dziecko bawiem si w rzucanie kamykami w ogrodzenie z drutu kolczastego.
Na ten widok jeden ze stranikw zawaha si, lecz po chwili min mnie i poszed
dalej. Wkrtce te mogem poinformowa ukrywajcych si na dole mczyzn, e
najgorsze niebezpieczestwo mino.

Osobie z zewntrz niezwykle trudno jest poj to, jak niewielk warto
przedstawiao w obozie ludzkie ycie. My, winiowie, bylimy odpowiednio
zahartowani, lecz nawet nas uderzao od czasu do czasu cakowite lekcewaenie

61

ycia drugiego czowieka. Zdarzao si to na przykad podczas organizowania


wywzki chorych. Wychudzone jak szkielety ciaa pacjentw wrzucane byy na
dwukoowe wzki, ktre nastpnie winiowie wasnymi siami cignli przez
wiele kilometrw, czsto w nieycy, do innego obozu. Jeli ktry z chorych
umar przed odjazdem, jego ciao i tak wrzucano na wzek - lista musiaa si
przecie zawsze zgadza! Tylko ona si liczya. Czowiek za liczy si o tyle, e
posiada obozowy numer. Wizie by dosownie sprowadzony do roli numeru; to,
czy y, czy umiera, nie miao znaczenia - ycie numeru" nikogo tam nie
interesowao. To za, co stao za tym numerem i yciem, liczyo si jeszcze mniej:
los jednostki, jej przeszo, imi i nazwisko. W jednym z transportw
przewocych chorych, ktrym jako lekarz musiaem towarzyszy w ich drodze z
jednego bawarskiego obozu do innego, by pewien mody wizie, ktrego brat
nie znalaz si na licie i z tego powodu nie mg razem z nim jecha. Mody w
czowiek tak dugo baga obozowego stranika, a ten zgodzi si na zamian i
brat winia mg zaj miejsce czowieka, ktry akurat w tamtym momencie
wola pozosta w obozie. Lista musiaa si jednak zgadza! To ju jednak nie
nastrczao wikszych trudnoci. Brat chorego po prostu zamieni si numerami
z tym drugim winiem.
Jak ju wczeniej wspominaem, aden z nas nie posiada dokumentw; czowiek
cieszy si, majc do dyspozycji wasne ciao, w ktrym mimo wszystko tlio si
jeszcze ycie. Caa reszta, to znaczy achmany wiszce na naszych chudych jak
szkielety postaciach, liczya si tylko wtedy, gdy ich waciciel trafia na list
chorych przeznaczonych do wywzki. Opuszczajcy obz muzumanie"
poddawani byli bezceremonialnym ogldzinom majcym stwierdzi, czy ich
pasiaki albo buty nie s przypadkiem lepsze ni nasze wasne. Ich los by ju
wszak przypiecztowany. Ci za, ktrzy pozostawali w obozie i nadal byli w stanie
cho troch pracowa musieli wykorzystywa kad nadarzajc si okazj eby
poprawi swoje szanse na przeycie. Nikt tai nie bawi si w sentymenty.
Uwaalimy poza tym, 2 nasze ycie zaley cakowicie od humoru straniki -

62

bylimy igraszk w rkach losu. To sprawiao, w naszych oczach chorzy


towarzysze stawali si jeszcz bardziej odczowieczeni, ni i tak ju byli z uwagi n
okolicznoci.

Jako wizie obozu w Auschwitz przyjem pewm zasad, ktra okazaa si


niezwykle przydatna i ktre pniej przestrzegaa rwnie wikszo moich towarzyszy. Pytany o rne rzeczy generalnie staraem si odpowiada zgodnie z
prawd, milczaem jednak w sprawach, o ktre mnie wprost nie pytano. Jeeli
pytanie dotyczyo mojego wieku, podawaem go zgodnie ze stanem faktycznym.
Pytany o zawd, odpowiadaem: lekarz", nie rozwijaem jednak szerzej tego
tematu. Pierwszego poranka w Auschwitz na placu apelowym stawi si oficer SS.
Zgodnie z jego rozkazem musielimy podzieli si na grupy: w jednej winiowie
powyej czterdziestu lat, w drugiej - poniej czterdziestu lat; w jednej lusarze, w
innej mechanicy, i tak dalej. Potem przebadano nas pod ktem przepukliny i
cz z nas musiaa utworzy jeszcze jedn grup. Moja grupa zostaa zapdzona
do baraku, gdzie znowu kazano nam ustawi si w rzdach. Po kolejnej selekcji,
podczas ktrej musiaem odpowiedzie na pytania o mj wiek i zawd, trafiem do
nieduej grupki winiw. Nastpnie zapdzono nas do jeszcze innego baraku i
tam po raz kolejny przegrupowano. Trwao to przez jaki czas; bardzo si
martwiem, poniewa w pewnym momencie otoczyli mnie cakiem obcy ludzie
mwicy niezrozumiaymi dla mnie jzykami. Wreszcie odbya si ostatnia
selekcja, po ktrej znalazem si z powrotem w tej samej grupie, do ktrej
przydzielono mnie w pierwszym baraku! Moi towarzysze nawet nie zauwayli, e
w tym czasie zwiedziem ponad poow obozu. Ja jednak wiedziaem, e mj los
way si wielokrotnie podczas minionych minut.
Gdy organizowano transport chorych do obozu wypoczynkowego", moje
nazwisko (a raczej numer] rwnie znalazo si na licie, jako e generalnie
brakowao lekarzy. Nikt z nas nie wierzy jednak, e celem naszej podry
rzeczywicie

jest

obz

dla

63

rekonwalescentw.

Kilka

tygodni

wczeniej

zorganizowano podobny transport. Wtedy take wszyscy byli przekonani, e


chorzy zmierzaj wprost do komr gazowych. Kiedy ogoszono, e nazwisko
kadego, kto zgosi si do pracy na ochotnika na znienawidzon nocn zmian,
zostanie usunite z listy przeznaczonych do wywzki, natychmiast zgosio si
osiemdziesiciu dwch ochotnikw. Kwadrans pniej transport odwoano, lecz
nazwiska owych osiemdziesiciu dwch winiw pozostay na licie chtnych
do pracy na nocn zmian. Dla wikszoci z nich oznaczao to mier w cigu
najbliszych dwch tygodni.

Teraz za po raz drugi organizowano transport dla pozostaych winiw. I


znowu nikt z nas nie wiedzia, czy jest to tylko podstp, eby pozyska spord
chorych resztki siy roboczej - choby tylko na najblisze czternacie dni - ani czy
transport trafi do gazu, czy moe jednak do prawdziwego obozu dla
rekonwalescentw. Naczelny lekarz, ktry zdy mnie ju polubi, wyzna mi
ukradkiem pewnego wieczoru za kwadrans dziesita:
- Przekazaem sanitariuszom, e twoje nazwisko moe jeszcze zosta
skrelone z listy; masz szans to zrobi do godziny dziesitej.
Odparem, e nie byoby to zgodne z moimi zasadami; nauczyem si ju
zdawa na los.
- Rwnie dobrze mog zosta tutaj, ze swoimi przyjacimi - powiedziaem.
W jego oczach bysno wspczucie, tak jakby wiedzia... W milczeniu ucisn
mi do, jakbymy si egnali nie na pewien czas tylko, ale na wieczno. Wolno
wrciem do swojego baraku. Zastaem tam oczekujcego mnie przyjaciela.
- Naprawd chcesz z nimi jecha? - zapyta mnie ze smutkiem.
- Tak, pojad.

64

zy napyny mu do oczu, a ja usiowaem go pociesza. Pozostaa mi jednak


jeszcze jedna sprawa do zaatwienia - przekaza swoj ostatni wol.
- Posuchaj, Otto. Gdybym nie wrci do domu, do ony, a ty miaby okazj
si z ni widzie, powiedz jej, e codziennie, w kadej godzinie, z ni
rozmawiaem. Pamitaj. Po drugie, powiedz, e nikogo tak nie kochaem jak jej. A
po trzecie, e ten krtki czas, przez jaki bylimy maestwem, jest dla mnie
najwaniejszy, waniejszy nawet ni to, przez co tutaj przechodzimy.
Drogi Otto, gdzie teraz jeste? Czy yjesz? Co si z tob dziao od czasu, gdy
spdzilimy razem t ostatni godzin? Czy odnalaze swoj on? I czy
pamitasz, jak kazaem ci nauczy si na pami mojego testamentu - sowo po
sowie - chocia pakae wtedy jak dziecko?
Nastpnego ranka wyruszyem w drog wraz z transportem chorych. Tym
razem nie by to podstp. Nie zmierzalimy jednak do komr gazowych, tylko
rzeczywicie do obozu dla rekonwalescentw. Ci, ktrzy tak bardzo mi
wspczuli, pozostali w obozie, gdzie wkrtce gd zacz dawa si bardziej we
znaki ni w naszym nowym miejscu pobytu. Moi dawni towarzysze prbowali si
ratowa, lecz tym samym przypiecztowali swj los. Wiele miesicy pniej, ju
po wyzwoleniu, spotkaem jednego z moich przyjaci z poprzedniego obozu.
Opowiedzia mi, e jako obozowy policjant otrzyma pewnego dnia polecenie
odnalezienia fragmentu ludzkiego ciaa, ktry znikn ze sterty trupw. Odnalaz
je w garnku, w ktrym si gotowao, i skonfiskowa. Tak wyglday pocztki
kanibalizmu w obozie. Wyjechaem stamtd jak wida w sam por.
Powysza historia przypomina mi przypowie zatytuowan mier w
Teheranie". Pewnego razu bogaty i wpywowy Pers przechadza si po ogrodzie z
jednym ze swych sucych. Sucy ze zami opowiedzia mu, e dopiero co
spotka mier, ktra mu grozia, i baga swojego pana, aby podarowa mu
najszybszego rumaka, aeby mg jak najprdzej umkn do Teheranu, dokd
mg dotrze jeszcze tego samego wieczora. Jego pan askawie na to przysta i

65

sucy pogalopowa w sin dal. Po powrocie do domu Pers zasta tam mier we
wasnej osobie i zapyta j: Dlaczego grozia memu sudze i tak go
przerazia?". Wcale mu nie groziam; wyraziam tylko swoje zdumienie, e wci
jest tutaj, bo zamierzaam spotka si z nim dzi wieczorem w Teheranie" odpara mier.

Wizie obozu jak ognia ba si podejmowania decyzji oraz koniecznoci


przejawiania jakiejkolwiek inicjatywy. Wynikao to z gbokiego przekonania, i
czowiekiem rzdzi los, on sam za w adnym razie nie powinien na wpywa,
lecz z pokor przyjmowa jego wyroki. Dodatkowym problemem bya apatia,
ktra w nie mniejszym stopniu wpywaa na zachowanie winia. Byway jednak
chwile, gdy umiejtno byskawicznego podejmowania decyzji stawaa si dla
czowieka kwesti ycia lub mierci. Ale nawet wtedy niektrzy z nas woleli, by
los wybra za nich. Ta ucieczka od odpowiedzialnoci stawaa si szczeglnie
widoczna, gdy chodzio o podjcie decyzji dotyczcej ewentualnej prby ucieczki.
W cigu tych kilku minut, kiedy trzeba si byo zdecydowa - a zawsze bya to
kwestia minut - wizie cierpia prawdziwe katusze. Czy powinien sprbowa
uciec? Czy powinien a tak bardzo ryzykowa?
Ja rwnie na wasnej skrze dowiadczyem podobnej udrki. Gdy front
zbliy si do obozu, nadarzya si okazja do ucieczki. Jeden z moich kolegw po
fachu, ktry w ramach swych obowizkw lekarskich musia odwiedza baraki
poza granicami obozu, zapragn zbiec i chcia, ebym razem z nim poszed. Pod
pretekstem odbycia konsultacji w sprawie pewnego pacjenta, ktrego przypadek
wymaga porady specjalisty, przeszmuglo-wa mnie kiedy poza teren obozu.
Oczekujcy nas na zewntrz czonek zagranicznej organizacji ruchu oporu mia
nam dostarczy mundury i dokumenty. W ostatniej chwili doszo jednak do
jakich technicznych komplikacji i musielimy wrci do obozu. Wykorzystalimy

66

t okazj, eby zaopatrzy si w jake potrzebne zapasy ywnoci - kilka zgniych


ziemniakw - i poszuka jakiego plecaka.
W tym celu wamalimy si do baraku dla kobiet, ktry sta pusty od chwili,
gdy winiarki przeniesiono do innego obozu. W rodku panowa straszny
baagan; wida byo, e znacznej liczbie kobiet udao si zorganizowa zapasy i
zbiec przed wywzk. W baraku poniewieray si achmany, stara soma, gnijca
ywno i potuczone naczynia. Kilka misek byo w cakiem dobrym stanie i
mogy okaza si dla nas cenne, ale zdecydowalimy si ich nie zabiera.
Wiedzielimy, e w miar jak warunki

bytowe w obozie ulegay pogorszeniu, miski coraz czciej suyy winiom nie
tylko do jedzenia, lecz rwnie do mycia si; wykorzystywano je take jako
nocniki (w obozie obowizywa surowo egzekwowany zakaz przechowywania w
barakach jakichkolwiek przedmiotw codziennego uytku. Niektrzy - zwaszcza
chorujcy na tyfus - byli jednak zmuszeni go ama, jako e byli zbyt osabieni,
eby nawet z czyj pomoc opuszcza barak). Stanem zatem na czujce, a mj

67

kolega zakrad si do baraku, aby po chwili wrci z plecakiem, ktry ukry za


pazuch. W rodku widzia jeszcze jeden, ktry mogem sobie przywaszczy.
Zamienilimy si wic i teraz ja wszedem do baraku. Przeszukujc rozmaite
rupiecie, wrd ktrych znalaz si plecak i nawet szczoteczka do zbw,
ujrzaem nagle, pomidzy pozostawionymi w popiechu rzeczami, ciao martwej
kobiety.
Wrciem biegiem do baraku po swj skromny dobytek: misk na zup, par
podartych rkawic odziedziczonych" po zmarym na tyfus pacjencie oraz kilka
skrawkw

papieru,

na ktrych

stenografowaem

swoje notatki

(jak

ju

wspominaem wczeniej, w obozie zaczem odtwarza z pamici rkopis


utracony w Auschwitz). Nastpnie odbyem ostatni szybki obchd wrd swoich
pacjentw, ktrzy leeli, tulc si do siebie, na sprchniaych pryczach stojcych
rzdami po obu stronach baraku. Podszedem do swojego jedynego rodaka,
umierajcego czowieka, ktrego ycie miaem ambicj ocali na przekr
wszystkiemu. Nie mogem zdradzi si przed nim z zamiarem ucieczki, lecz mj
krajan najwyraniej wyczu, e co jest nie w porzdku (niewykluczone, e
przejawiaem pewn nerwowo). Zapyta mnie zatem sabym gosem: Wic ty
te chcesz si std wydosta?". Zaprzeczyem, lecz nie potrafiem uciec
wzrokiem przed jego zasmuconym spojrzeniem. Po skoczonym obchodzie
jeszcze raz wrciem do niego. Ponownie poczuem na sobie jego smutne
spojrzenie, ktre odebraem jako nieme oskarenie. Przykre uczucie, jakie
drczyo mnie od chwili, gdy obiecaem memu znajomemu, i razem z nim
uciekn, teraz jeszcze bardziej si nasilio. Nieoczekiwanie postanowiem cho
raz wzi los w swoje rce. Wybiegem z baraku i oznajmiem mojemu
towarzyszowi, e z nim nie id. Gdy tylko przekazaem mu swoj ostateczn
decyzj, mwic, e postanowiem zosta ze swoimi pacjentami, przykre uczucie
natychmiast mnie opucio. Nie miaem pojcia, co przynios nadchodzce dni,
zyskaem jednak wewntrzny spokj, jakiego nigdy przedtem nie dowiadczyem.

68

Wrciem potem na rewir", usiadem na drewnianej pryczy w nogach chorego


rodaka i sprbowaem wla w jego serce otuch. Nastpnie zajem si innymi
pacjentami, usiujc uspokoi ich w gorczkowych majakach.
Nareszcie nadszed ostatni dzie naszego pobytu w obozie. W miar
zbliania si frontu organizowano masowe transporty, a niemal wszyscy
winiowie zostali przeniesieni do innych obozw. Potem obozowe wadze, kapo i
kucharze salwowali si ucieczk. Tego dnia wydano rozkaz, zgodnie z ktrym
obz przed zachodem soca mia by cakowicie ewakuowany. Mieli go opuci
nawet ci nieliczni winiowie (chorzy, garstka lekarzy i kilku pielgniarzy"),
ktrzy dotychczas w nim przebywali. Noc obozowe budynki miay zosta spalone. Jednak ciarwki, ktre po poudniu miay zabra chorych, nie pojawiy si.
Zamiast tego niespodziewanie zamknito bram obozu, a stranicy bacznie
obserwowali druty kolczaste, aby nikt nie prbowa si przez nie wydosta.
Wygldao na to, e zamierzaj nas spali ywcem w barakach. Wwczas to po
raz drugi podjlimy z moim przyjacielem decyzj o ucieczce.
Wczeniej otrzymalimy rozkaz pogrzebania trzech zmarych poza ogrodzeniem z
drutu kolczastego. Tylko my dwaj w caym obozie mielimy do si, aby wykona
to zadanie. Niemal wszyscy pozostali leeli zoeni gorczk i majaczcy w tych
kilku barakach, ktre nadal byy uywane. Wtedy to zrodzi si w naszych
gowach plan: wraz z pierwszymi zwokami postanowilimy przemyci plecak
mojego towarzysza, ukrywajc go w starej balii, ktra miaa posuy jako
trumna. Wynoszc z obozu drugie ciao, mielimy przeszmuglowa w ten sam
sposb mj plecak, a za trzecim razem zamierzalimy sprbowa uciec. Pierwsze
dwa kursy odbyy si zgodnie z planem. Po powrocie rozdzielilimy si: podczas
gdy ja czekaem, mj przyjaciel uda si na poszukiwanie chleba, ebymy mieli
czym zaspokoi gd w cigu kolejnych kilku dni w lesie. Czekaem wic; mijay
kolejne minuty. Z kad chwil coraz niecierpliwiej wygldaem powrotu mego
towarzysza. Po trzech latach pobytu w obozie wprost nie mogem si ju

69

doczeka upragnionej wolnoci. Z radoci wyobraaem sobie, jak wspaniale


bdzie biec na spotkanie zbliajcego si frontu; nie dane mi jednak byo si o
tym przekona.
Mj przyjaciel zjawi si nareszcie, lecz w tym samym momencie otworzya
si szeroko obozowa brama i na plac apelowy godnie wtoczy si wspaniay,
poyskujcy aluminium samochd, na ktrego bokach namalowane byy dwa
czerwone krzye. Jak si okazao, przywiz on z Genewy wysannika
Midzynarodowego Czerwonego Krzya, pod ktrego bezporedni opiek mia
si odtd znajdowa obz i wszyscy pozostali w nim jeszcze winiowie.
Wysannik w zakwaterowa si w pobliskim gospodarstwie, aby w razie nagej
potrzeby by blisko obozu. Kto w takiej sytuacji zawracaby sobie gow uciekaniem? Z samochodu wyadowano cae skrzynie lekw, winiowie otrzymali te
pod dostatkiem papierosw i zostali obfotografowani. Zapanowaa powszechna
rado, a najwaniejsze byo to, e nie musielimy ju ryzykowa ycia,
podejmujc prb ucieczki w kierunku zbliajcego si frontu.
W caym tym radosnym zamieszaniu cakiem zapomnielimy o trzecim ciele,
wynielimy je wic teraz na zewntrz i wrzucilimy do przygotowanego
wczeniej wskiego grobu, w ktrym pochowalimy ju dwch zmarych.
Towarzyszcy nam stranik stosunkowo niegrony osobnik - nieoczekiwanie
by dla nas bardzo miy. Wiedzia, e lada moment sytuacja moe si odmieni na
jego niekorzy i prbowa zaskarbi sobie nasz przychylno. Przyczy si
nawet do krtkiej modlitwy, jak odmwilimy za dusze zmarych, zanim zasypalimy grb ziemi. Po tych ostatnich dniach i godzinach, tak penych napicia i
podniecenia,

stanowicych

ostatni

etap

naszego

wycigu

ze

mierci,

wypowiadane przez nas sowa wypraszajce pokj duszy brzmiay tak arliwie, e
wprost trudno to opisa.
Tak wic ostatni dzie naszego pobytu w obozie upyn pod znakiem
oczekiwania

na

ryche

wyzwolenie.

70

Nasza

rado

okazaa

si

jednak

przedwczesna. Wysannik Czerwonego Krzya zapewnia nas, e podpisano


odpowiednie porozumienie, na mocy ktrego nie grozia ju nam ewakuacja. Lecz
jeszcze tej samej nocy obudzi nas warkot ciarwek; to esesmani przywieli
rozkaz likwidacji obozu. Ostatni pozostajcy przy yciu winiowie mieli zosta
przewiezieni do obozu centralnego, a stamtd w cigu czterdziestu omiu godzin
wysani transportem do Szwajcarii, gdzie miaa si dokona ich wymiana na
niemieckich

jecw

wojennych.

Wprost

nie

poznawalimy

naszych"

esesmanw, tak byli nam yczliwi. Nakaniali wszystkich, aby bez obawy wsiadali
do ciarwek, mwili, e powinnimy by wdziczni losowi za tak wielkie
szczcie. Ci, ktrzy mogli, o wasnych siach wdrapywali si na ciarwki;
ciko chorych i osabionych z trudem na nie wcigano.
Mj przyjaciel i ja, nie usiujc ju duej ukrywa naszych plecakw, czekalimy
w ostatniej grupie na swoj kolej. Okazao si jednak, e w ostatniej ciarwce
byo miejsce tylko dla trzynastu spord nas. Naczelny lekarz odliczy winiw,
pomijajc przy tym mnie i mojego towarzysza. Trzynastu szczliwcw trafio na
pak ciarwki, my za zostalimy na placu. Zaskoczeni, bardzo zdenerwowani i
rozczarowani obwinialimy naczelnego lekarza, ktry tumaczy si zmczeniem i
roztargnieniem. Na koniec doda, i sdzi, e nadal zamierzamy uciec z obozu.
Poirytowani usiedlimy na ziemi i nie zdejmujc plecakw, czekalimy wraz z
garstk innych winiw na ostatni ju transport. Oczekiwanie bardzo si jednak
przeduao. W kocu pooylimy si spa na siennikach w opuszczonej
wartowni, wyczerpani podnieceniem kilku ostatnich godzin i dni, podczas ktrych
miotalimy si midzy nadziej a rozpacz. Zasnlimy w butach i ubraniach,
gotowi w kadej chwili wyruszy w drog.
Obudziy nas odgosy wystrzaw i ognia artyleryjskiego; barak wypeni si
dymem, byski pociskw przecinay ciemnoci nocy. Nadbieg naczelny lekarz i
nakaza nam szuka schronienia na pododze. Jeden z winiw zeskoczy z
grnej pryczy, trafiajc obutymi stopami prosto w mj brzuch. To wydarzenie do

71

reszty mnie otrzewio! Dopiero po pewnym czasie zrozumielimy, co si stao:


tak dugo wyczekiwany front wreszcie zbliy si do obozu! Z czasem odgosy
walki ucichy i nasta wit. Wyszlimy przed barak. Na supie przy bramie
wjazdowej do obozu powiewaa na wietrze biaa flaga.

Wiele tygodni pniej dowiedzielimy si, e nawet w tych ostatnich


godzinach naszego pobytu w obozie bylimy igraszk w rkach kaprynego losu.
Moglimy si przekona, jak niepewne bywaj ludzkie decyzje, szczeglnie w
kwestiach ycia i mierci. Pokazano mi pewnego razu fotografie zrobione w
pewnym maym obozie pooonym niedaleko naszego. Ot tamtej nocy wszyscy
nasi towarzysze, ktrzy sdzili, e wyruszaj w podr ku upragnionej wolnoci,
zostali przewiezieni ciarwkami do tego obozu, a nastpnie zamknici w
pustych barakach i ywcem spaleni. Na zdjciach mona byo rozpozna ich
czciowo zwglone zwoki. Przypomniaa mi si wwczas przypowie o mierci
w Teheranie.

Poza tym, e w przypadku winiw apatia penia funkcj mechanizmu


obronnego, najzwyczajniej w wiecie bya ona take skutkiem dziaania wielu
czynnikw. Na przykad gd oraz brak snu wywoyway apati (jak to si zreszt
dzieje rwnie w normalnym yciu) oraz oglne rozdranienie charakterystyczne
dla stanu umysu winia. Za brak snu odpowiadao po czci drczce nas
robactwo, od ktrego, z uwagi na oglny brak higieny i fatalne warunki sanitarne,
roiy si nasze przepenione baraki. Fakt, e pozbawiono nas zarwno nikotyny,
jak i kofeiny, dodatkowo pogbia w stan zobojtnienia i rozdranienia.
Oprcz powodw fizjologicznych istniay rwnie przyczyny psychiczne,
przybierajce form pewnych kompleksw. Wikszo winiw cierpiaa na co
w rodzaju kompleksu niszoci. Dawniej kady z nas by - lub przynajmniej
uwaa, e jest - kim"; teraz wszystkich nas traktowano jak kompletne zera

72

(wiadomo

wasnej

wartoci,

jako

zakorzeniona

gbiej,

wyszych

wartociach duchowych, nie ulegaa tak atwo zachwianiu w warunkach ycia


obozowego. Ale ilu ludzi wolnych, o winiach nawet nie wspominajc, jest ni
obdarzona?). Podwiadomie wizie czu si istot cakowicie zdegradowan.
Jest to szczeglnie czytelne, jeli przeledzi si kontrasty pomidzy kolejnymi
szczeblami specyficznej obozowej hierarchii. Waniejsi" winiowie, kapo,
kucharze, magazynierzy i obozowi policjanci z zasady wcale nie czuli si gorsi, w
odrnieniu od wikszoci winiw, wprost przeciwnie - uwaali si za
wyrnionych! Niektrzy z nich przejawiali wrcz mani wielkoci w miniaturze.
Rzecz jasna pozostali zazdrocili im lepszej pozycji, a ich reakcje psychiczne
wywoane przez gniew i zawi przybieray rozmaite formy, na przykad posta
artw. Usyszaem kiedy, jak dwch winiw rozmawiao o pewnym kapo.
Nagle jeden powiedzia do drugiego: - Wyobra sobie, e znaem go, gdy by tylko
prezesem wielkiego banku. Czy to nie jest niezwyke, e zaszed w yciu a tak
wysoko?
Za kadym razem, gdy zdegradowana wikszo i wyrniana mniejszo
wchodziy ze sob w konflikt (a okazji po temu nie brakowao, poczynajc od
rozdziau racji ywnociowych), wybuch by raczej nieunikniony. Do oglnego
rozdranienia

(wywoanego

przez

opisane

wyej

czynniki

fizjologiczne)

dochodzio jeszcze napicie psychiczne; nic wic dziwnego, e czsto ich


efektem byy zbiorowe rkoczyny. Poniewa winiowie nieustannie byli
wiadkami scen bicia, automatycznie zwikszaa si ich skonno do przemocy.
Sam czsto pod wpywem skrajnego godu i zmczenia czuem, jak moje pici
instynktownie zaciskaj si w gniewie. A zmczony byem prawie bez przerwy,
poniewa caymi nocami musielimy dokada do piecyka, ktry wolno nam byo
trzyma w baraku dla chorych na tyfus. Mimo to wanie w rodku nocy, kiedy
inni spali albo majaczyli, przeywaem prawdziw idyll, ktr trudno porwna z
czymkolwiek innym. Wycigaem si wtedy przed piecykiem i na kradzionych

73

wglach piekem kradzione ziemniaki. Nazajutrz jednak byem zawsze jeszcze


bardziej zmczony, apatyczny i rozdraniony.

Zdarzyo si, e pracujc jako lekarz na bloku dla chorych na tyfus, musiaem
zastpi blokowego, ktry take zachorowa. Tym samym staem si odpowiedzialny przed wadzami obozu za utrzymanie baraku w czystoci - o ile w ogle w
tych warunkach mona byo o niej mwi. Czste inspekcje, jakim nas w zwizku
z tym poddawano, bardziej ni higien miay na celu drczenie nas. Wicej
korzyci przyniosoby zwikszenie racji ywnociowej i kilka lekw, jednak
inspektorw bardziej interesowao, czy na rodku korytarza nie ley przypadkiem
dbo somy albo czy brudne, podarte i rojce si od robactwa koce pacjentw
s porzdnie zoone w nogach pryczy. Jeli za chodzi o los winiw, byli
cakowicie obojtni. 0 ile tylko porzdnie skadaem meldunek, zrywajc czapk z
ogolonej gowy i trzaskajc obcasami: Barak numer VI/9: 52 pacjentw, dwch
sanitariuszy i jeden lekarz", byli usatysfakcjonowani i zaraz potem wychodzili.
Jednak dopki inspekcja si nie odbya - czsto inspektorzy zjawiali si wiele
godzin pniej, ni byo to zapowiedziane, a czasami wcale - moim obowizkiem
byo nieustannie wyrwnywa koce, zbiera dba somy, ktre spady z prycz
na podog, i pokrzykiwa na biedakw, ktrzy rzucali si na swoich posaniach,
obracajc wniwecz moje wysiki zmierzajce do utrzymania adu i czystoci.
Wrd gorczkujcych pacjentw apatia bya szczeglnie nasilona, dlatego tylko
krzykiem mona byo spowodowa podan reakcj. Jednak nawet i ta metoda
czasami zawodzia, a wwczas potrzeba byo caej siy woli, eby nikogo nie
uderzy. Rozdranienie przybierao monstrualne rozmiary w obliczu apatii innego
czowieka, szczeglnie w sytuacji zagroenia (w tym wypadku zbliajcej si
inspekcji).

74

Podejmujc
wytumaczenia

prb

analizy

psychologicznej

charakterystycznego

stanu

psychopatologicznego

umysu

winia

obozu

koncentracyjnego, liczyem si z tym, e czytelnik moe odnie wraenie, jakoby


czowiek by cakowicie i w sposb nieunikniony zaleny od swojego otoczenia (w
tym wypadku przez otoczenie naley rozumie specyfik ycia obozowego, ktra
zmuszaa winia do dostosowywania swoich zachowa do okrelonych
wzorcw). A co z wolnoci czowieka? Czy nie istnieje co takiego, jak
wewntrzna wolno w odniesieniu do naszych zachowa i wyborw w danej
sytuacji? Czy prawdziwa jest teoria, zgodnie z ktr czowiek nie jest niczym
wicej, jak tylko produktem rozmaitych uwarunkowa, zarwno natury biologicznej,

jak i

psychologicznej czy socjologicznej?

Czybymy byli

jedynie

wypadkow tych czynnikw? I wreszcie, co najwaniejsze, czy reakcje winiw


na osobliwy wiat obozu koncentracyjnego rzeczywicie wiadcz o tym, e
czowiek nie jest w stanie wyzwoli si spod wpywu swojego otoczenia? Czy to
znaczy, e w obliczu pewnych okolicznoci nie mamy swobody decydowania o
wasnym postpowaniu?
Na powysze pytania mona odpowiedzie zarwno na podstawie wasnych
dowiadcze, jak i czysto teoretycznie. Dowiadczenia ycia obozowego
wyranie pokazuj, e czowiek ma wolno wyboru tego, jak postpuje. Istnieje
wystarczajco wiele przykadw, czsto niezwykle heroicznych, bdcych
dowodem na to, i apati mona byo przezwyciy, a rozdranienie opanowa.
Czowiek moe zachowa resztki wewntrznej wolnoci, niezalenoci myli,
nawet w warunkach tak koszmarnego psychicznego i fizycznego stresu.
My, ktrzy bylimy wizieni w obozach koncentracyjnych, dobrze pamitamy
ludzi wdrujcych od baraku do baraku, pocieszajcych towarzyszy niedoli,
ofiarujcych im ostatni kawaek chleba. Nie byo ich zbyt wielu, lecz stanowi
wystarczajcy dowd na to, e czowiekowi mona odebra wszystko z wyjtkiem

75

jednego - ostatniej z ludzkich swobd: swobody wyboru swojego postpowania


w konkretnych okolicznociach, swobody wyboru wasnej drogi.
Wyborw za trzeba byo dokonywa bez przerwy. Kady dzie, kada
godzina stwarzay moliwo podejmowania decyzji - decyzji, od ktrych
zaleao, czy czowiek ulegnie siom majcym wadz pozbawi go wasnego ja",
jego wewntrznej wolnoci; ktre rozstrzygay, czy stanie si igraszk w rkach
losu, czy wyrzeknie si wolnoci i godnoci, pozwalajc si wtoczy w schemat
zachowa typowego winia.
Widziane

tej

perspektywy

psychiczne

reakcje

winiw

obozu

koncentracyjnego musz wydawa si czym wicej ni tylko wyrazem pewnych


fizjologicznych i socjologicznych uwarunkowa. Jeli nawet takie okolicznoci,
jak niedobr snu, niedoywienie oraz rnego rodzaju stresy, mogyby wiadczy
o tym, e winiowie zmuszeni byli reagowa w okrelony sposb, w
ostatecznym rozrachunku staje si jasne, e to, jakim czowiekiem wizie si
stawa, byo wynikiem wewntrznej decyzji, a nie tylko efektem wpyww
obozowej rzeczywistoci. Zasadniczo zatem kady czowiek jest w stanie - nawet
w tak skrajnych okolicznociach - decydowa o tym, kim si stanie, zarwno pod
wzgldem psychicznym, jak i duchowym. Innymi sowy, nawet w obozie
koncentracyjnym mona zachowa ludzk godno. Dostojewski powiedzia
kiedy: Tylko jednego si obawiam: e nie oka si godny swojego cierpienia".
Sowa te czsto przychodziy mi na myl, gdy zapoznawaem si z losami
obozowych mczennikw, ktrych postpowanie, cierpienie i mier stanowiy
ywy dowd tego, e czowiek nie moe utraci ostatniej ze swych wewntrznych
swobd. Mona powiedzie, e ludzie ci okazali si godnymi swego cierpienia; to,
jak je znosili, byo prawdziwym duchowym osigniciem. Bo przecie to wanie
nasza wewntrzna wolno, ktrej nikt nam nie jest w stanie odebra, nadaje
yciu sens i znaczenie.

76

Aktywne ycie daje czowiekowi moliwo realizowania swoich wartoci


poprzez kreatywn prac, a bierna umiejtno odczuwania przyjemnych dozna
pozwala mu odnale spenienie poprzez dowiadczanie pikna, sztuki lub
natury. Gdyby jednak odrze ludzkie ycie z wszelkiej kreatywnoci i
przyjemnoci, pozostanie w nim jeszcze jedna warto, dopuszczajca jedynie
zachowania najwyszej moralnej prby; wartoci t jest mianowicie nastawienie
czowieka do wasnej egzystencji -

egzystencji

podlegajcej

zewntrznym

ograniczeniom. Przebywajcemu w obozie czowiekowi odbiera si moliwo


prowadzenia twrczego, aktywnego ycia, jak rwnie pozbawia si go szans
czerpania z ycia przyjemnoci. Ale nie tylko ycie kreatywne i polegajce na
bogactwie dozna ma sens; skoro ycie jako takie ma jakikolwiek sens, wwczas
musi mie go rwnie cierpienie. Ludzka egzystencja nie jest bowiem kompletna
bez cierpienia i mierci.
To, w jaki sposb czowiek akceptuje swoje przeznaczenie i cierpienie, jakie ono z
sob niesie, to, w jaki sposb bierze na barki swj krzy, moe by dla niego
- nawet w najtrudniejszych chwilach - wyjtkow okazj do pogbienia sensu
wasnego ycia. Moe bowiem wbrew wszystkiemu zachowa odwag i
bezinteresowno albo walczc zaciekle o przetrwanie, zapomnie o swojej
ludzkiej godnoci i zniy si do poziomu zwierzcia. Czowiek moe zatem
wykorzysta szans, jak daje mu ycie i wzrasta moralnie na przekr temu, co
si z nim dzieje, ale moe te j odrzuci. Jego decyzja wiadczy za o tym, czy
jest godzien swojego cierpienia, czy nie.
Nie naley uwaa tego rodzaju rozwaa za zbyt oderwane od ycia i
rzeczywistoci. To prawda, e zaledwie garstka ludzi jest zdolna wykaza si tak
silnym krgosupem moralnym. Spord tysicy winiw tylko nielicznym udao
si zachowa swoj wewntrzn wolno i traktowa cierpienie jako okazj do
duchowego rozwoju, lecz nawet pojedynczy przykad stanowi wystarczajcy
dowd na to, e dziki wewntrznej sile mona wznie si ponad wszystko, co

77

przyniesie

los.

Zjawisko

to

nie

ogranicza

si

zreszt

do

obozw

koncentracyjnych; kadego dnia na caym wiecie ludzie musz stawia czoa


przeznaczeniu; maj wwczas szans, aby poprzez swoje cierpienie osign co
dobrego.
Wemy na przykad ludzi chorych, zwaszcza nieuleczalnie. Wpad mi kiedy
w rce list napisany przez modego inwalid, w ktrym informowa on swego
przyjaciela, e - jak si wanie dowiedzia - nie pozostao mu wiele czasu i nawet
operacja nie zdoa mu ju pomc. Wspomina take o pewnym filmie, ktry
obejrza, a ktrego bohaterem by czowiek odwanie i godnie oczekujcy na
mier. w mody czowiek uwaa tego rodzaju spotkanie ze mierci za
szczeglne osignicie. Na koniec stwierdzi, e oto nadarza si okazja, aby
udowodni, e sam rwnie jest zdolny do czego podobnego.
Ci,

ktrzy przed

laty widzieli

filmow

adaptacj

powieci

Tostoja

zatytuowan Zmartwychwstanie, mogli mie podobne przemylenia. Film mwi


bowiem

wielkich

ludziach,

wychodzcych

naprzeciw

bohaterskiemu

przeznaczeniu. Jednak nas, ktrzymy go wwczas ogldali, nie czeka nawet w


poowie tak wspaniay los; nie mielimy - tak nam si przynajmniej wydawao adnych szans, aby osign podobn wielko. Po seansie wstpilimy do
kawiarni, gdzie przy filiance kawy i kanapkach szybko wywietrzay nam z gowy
niecodzienne metafizyczne rozwaania, ktre na chwil zagociy w naszych
umysach. Gdy jednak po latach dopada nas historia i stanlimy oko w oko ze
swoim przeznaczeniem, zmuszeni dokona wyboru, ktry mia zawiadczy o
tym, i dorwnujemy bohaterom filmu duchow wielkoci, okazao si, e dawno
pogrzebalimy swoje modziecze ideay. Zawiedlimy.
By moe po latach niektrzy z nas po raz kolejny obejrzeli tamten film - a
moe tylko do niego podobny. Niewykluczone te, e rwnoczenie z
wywietlanymi na ekranie scenami przed naszymi oczyma przesuway si obrazy
ludzi, ktrzy wasnym yciem udowodnili znacznie wicej, ni by w stanie

78

pokaza sentymentalny film. Bardzo moliwe, e przypomniaa nam si wwczas


czyja szczeglnie bohaterska postawa - na przykad kobiety, przy ktrej mierci
byem obecny w obozie koncentracyjnym. To prosta historia, dosownie kilka
zda. Moe si wydawa, e sam j wymyliem, ale dla mnie brzmi ona niczym
poemat.
Moda kobieta, o ktrej mowa, wiedziaa, e umrze w cigu najbliszych kilku
dni. A jednak kiedy z ni o tym rozmawiaem, sprawiaa wraenie radosnej. Jestem wdziczna losowi za to, e tak ciko mnie dowiadczy - oznajmia mi. W poprzednim yciu byam zepsuta i za nic miaam rozwj duchowy. - A
wskazujc na okno baraku, powiedziaa: - To drzewo to mj jedyny przyjaciel w
samotnoci. - Przez okno widziaa tylko jedn ga kasztanowca, a na niej dwa
rozkwite pki.
- Czsto z nim rozmawiam - dodaa. Zaskoczony nie wiedziaem, jak mam to
rozumie. Czyby chora ju majaczya? Czyby cierpiaa na halucynacje?
Niespokojnie zapytaem, czy drzewo jej odpowiada. - Owszem. - A co takiego
mwi? Na to kobieta odrzeka: - Powiedziao do mnie: jestem tutaj, jestem tutaj i
mam w sobie ycie, ycie wieczne.

Jak ju podkreliem, stan psychiczny winia by w ostatecznym rozrachunku


nie tyle skutkiem wymienionych wyej czynnikw psychofizycznych, ile wynikiem
wiadomie podjtej decyzji. Psychologiczne obserwacje winiw dowiody, e
tylko ci, ktrzy pozwolili upa swoim moralnym i duchowym wartociom, ulegali
ostatecznie degenerujcym wpywom obozowym. Nasuwa si zatem pytanie: co
mogo - lub powinno - powstrzyma upadek owej wewntrznej twierdzy"?
Opisujc lub spisujc swe dowiadczenia, byli winiowie zgadzaj si, e
najbardziej

przygnbiajcym

elementem

obozowej

rzeczywistoci

bya

niepewno co do dugoci trwania niewoli. Nikt z nas nie zna daty swojego
wyzwolenia (w naszym obozie nie warto byo nawet zaprzta sobie tym gowy).

79

Co wicej, mielimy wiadomo, e czas, jaki spdzimy za drutami, jest nie tylko
niepewny, ale przede wszystkim nieokrelony. Pewien znany psycholog
zauway,

ycie

obozie

koncentracyjnym

byo

czym

rodzaju

tymczasowej egzystencji". Jego spostrzeenie mona by rozbudowa, mwic,


e bya to tymczasowa egzystencja zaplanowana na czas bliej nieokrelony".
Nowo przybyli z reguy nic nie wiedzieli o panujcych w obozie warunkach.
Ci, ktrzy trafiali tam z innych obozw, byli zobowizani do zachowania
tajemnicy, z niektrych za obozw nikt nigdy nie wraca. Z chwil znalezienia si
za drutami w umysach winiw zachodzia drastyczna przemiana. Koniec
jednego rodzaju niepewnoci oznacza pocztek niepewnoci koca. Nikt nie by
w stanie przewidzie, czy w ogle, a jeli tak, to kiedy, ta nowa forma egzystencji
dobiegnie kresu.
aciski wyraz flnis ma dwa znaczenia: koniec lub cel, ktry naley osign.
Czowiek, ktry nie dostrzega koca swojej tymczasowej egzystencji", nie by w
stanie dy do jakiegokolwiek celu. W przeciwiestwie do ludzi yjcych w
normalnych warunkach nie potrafi ju y dla przyszoci. Zmieniaa si w
zwizku z tym caa struktura jego psychiki; pojawiay si oznaki wewntrznego
rozkadu, znane dobrze z innych dziedzin ycia. W podobnej sytuacji znajduj si
bezrobotni. Ich egzystencja nabiera cech tymczasowoci; w pewnym sensie nie
s oni zdolni myle o przyszoci czy dy do jakiegokolwiek celu. Badania
przeprowadzone wrd bezrobotnych grnikw wykazay, e cierpi oni na pewne zaburzenia postrzegania czasu - czasu wewntrznego - bdce wynikiem
braku zajcia. Winiowie mieli podobne dowiadczenia, jeli chodzi o
postrzeganie czasu. W obozie podstawowa jednostka miary czasu (na przykad
dzie), na ktr skaday si godziny fizycznych i psychicznych tortur, zdawaa
si nie mie koca, podczas gdy wiksze jednostki (powiedzmy tydzie) mijay
jak w oka mgnieniu. Moi towarzysze zgodzili si ze mn, gdy zauwayem, e w
obozie jeden dzie trwa duej ni tydzie. Jake paradoksalne byo to nasze od-

80

czuwanie czasu! Nasuwa si w tym miejscu skojarzenie z Czarodziejsk gr


Tomasza Manna, ktre to dzieo zawiera wiele celnych z punktu widzenia
psychologa uwag. Mann bada tam duchowe przemiany ludzi znajdujcych si w
analogicznej sytuacji psychicznej, a mianowicie chorych na grulic pacjentw
sanatorium, ktrzy rwnie nie znaj daty swego zwolnienia. Dowiadczaj oni
podobnej egzystencji, w oderwaniu od przyszoci, pozbawieni celw, do ktrych
nie s zdolni dy.
Jeden z winiw, ktry w dniu swego przyjazdu maszerowa w dugiej
kolumnie nowo przybyych ze stacji kolejowej do obozu, wyzna mi pniej, e
mia wwczas wraenie, jakby udawa si na wasny pogrzeb. Jego ycie wydao
mu si nagle pozbawione jakiejkolwiek przyszoci. Czu raczej, e wanie
dobiego ono koca i stanowi zamknity rozdzia - tak jakby ju umar. Owo
poczucie martwoty nasilay dodatkowo inne czynniki: w kwestii czasu najbardziej
dawaa si we znaki niepewno co do terminu koca niewoli, w kwestii
przestrzeni yciowej - fizyczne ograniczenia obozu. Wszystko, co znajdowao si
poza lini drutw kolczastych, wydawao si niezwykle odlege, cakowicie poza
naszym zasigiem, a co za tym idzie - w pewnym sensie nierealne. Zewntrzne
wydarzenia, ludzie wiodcy normalne ycie gdzie na wolnoci - wszystko to
miao dla winiw posmak marzenia sennego. Obserwowalimy toczce si
poza granicami obozu ycie - a przynajmniej te jego przejawy, ktre bylimy w
stanie dostrzec spoza drutw - czujc si tak, jak musi si czu zmary
spogldajcy na ziemi z zawiatw.
Nie widzc dla siebie w przyszoci adnego celu, do ktrego miaby dy,
wizie obozu upada na duchu i pogra si w retrospektywnych
rozmylaniach. W innym miejscu wspominaem o tendencji do zanurzania si w
przeszoci, ktra to skonno miaa za zadanie odrealnienie jake przykrej
teraniejszoci, ze wszystkimi jej koszmarami. Z odzieraniem rzeczywistoci z jej
realnych wymiarw wizao si jednak pewne niebezpieczestwo. atwiej byo

81

przeoczy szanse na zrobienie czego pozytywnego ze swoim yciem, szanse,


ktrych - zapewniam - naprawd nie brakowao. Odrealnianie naszej tymczasowej egzystencji" byo samo w sobie wanym powodem, dla ktrego winiowie
tracili ch do dalszego ycia; z tej perspektywy bowiem wszystko wydawao si
pozbawione sensu. atwo byo zapomnie, e skrajnie trudne pooenie czsto
bywa okazj do duchowego rozwoju. Zamiast potraktowa trudy pobytu w obozie
jako egzamin sprawdzajcy ich wewntrzn si, zrezygnowani winiowie
przestawali bra ycie na serio i pogardzali nim, jakby byo czym cakiem bez
znaczenia. Woleli zamyka oczy i y przeszoci. Dla nich ycie bezpowrotnie
utracio swj sens.
Oczywicie tylko nieliczni byli w stanie wznie si na moralne i duchowe
wyyny. Niektrym jednak udawao si dokonywa rzeczy wielkich i dowodzi
swego czowieczestwa, chocia pozornie ponosili klsk, tracc ycie. Podobne
osignicie byoby niemoliwe w normalnych warunkach. Jeli chodzi o reszt
nas, niezdecydowanych i przecitnych, warto przytoczy sowa Bismarcka:
ycie jest jak wizyta u dentysty. Wydaje si, e najgorsze jeszcze przed nami, a
tymczasem dawno jest ju po wszystkim". Parafrazujc t wypowied, mona by
stwierdzi, e wikszo ludzi przebywajcych w obozie koncentracyjnym bya
wicie przekonana, i ycie nie ma im ju nic wicej do zaoferowania; tymczasem kady kolejny dzie tam spdzony mg stanowi now szans i nowe
wyzwanie. Czowiek mg albo przezwycia trudnoci, przekuwajc codzienne
dowiadczenia w duchowe triumfy, albo, nie podejmujc wyzwania, wegetowa,
jak robia to przewaajca wikszo winiw.

Jakiekolwiek prby przeciwdziaania patologicznemu wpywowi ycia obozowego


na psychik winia, odwoujce si do metod psychoterapeutycznych czy
psychohigienicznych, sprowadzay si do dodawania pacjentowi" otuchy i
krzepienia jego wewntrznej siy poprzez wyznaczenie mu jasnego celu, do

82

ktrego mia nastpnie dy. Instynktownie niektrzy winiowie prbowali


samodzielnie wytycza sobie w cel. Specyfika ludzkiej natury polega na tym, e
umiemy y tylko wtedy, gdy patrzymy w przyszo - sub specie aeter-nitatis".
To jest naszym zbawieniem w najtrudniejszych momentach ycia, cho czasem
si woli musimy si zmusza do spogldania przed siebie.
Przypomina mi si w tym miejscu pewne wasne dowiadczenie. Z blem,
ktry niemal wyciska mi zy z oczu (na stopach miaem potworne rany od
noszenia podartych butw), kutykaem przez kilka kilometrw w dugiej
kolumnie winiw zdajcych z obozu na miejsce pracy. Smaga nas lodowaty,
przenikliwy wiatr, ja za nie przestawaem roztrzsa w mylach niezliczonych
problemw naszej przygnbiajcej egzystencji. Co dostaniemy wieczorem do
jedzenia? Czy jeli trafi si dodatek w postaci kiebasy, to powinienem j
wymieni na kawaek chleba? Czy lepiej przehandlowa ostatniego papierosa,
ktry zosta mi z dodatkowego przydziau sprzed dwch tygodni, za misk zupy?
Skd wzi kawaek drutu, eby zastpi nim ten, ktry peni dotychczas rol
sznurowada i wanie si zerwa? Czy zd dotrze na czas na miejsce pracy i
docz do swojego zwykego komanda, czy moe bd zmuszony pracowa w
innym, ktrym dowodzi jaki brutalny stranik? Jak zaskarbi sobie przychylno
kapo, ktry mgby zaatwi mi prac wewntrz obozu, dziki czemu uniknbym
codziennych morderczych marszw?
W pewnym momencie poczuem obrzydzenie do otaczajcej mnie rzeczywisto,
ktra w kadej godzinie dnia zmuszaa mnie do roztrzsania tak trywialnych
kwestii. Sprbowaem wic dla odmiany zaj myli czym innym. Nagle ujrzaem
samego siebie, stojcego na mwnicy w jasno owietlonej, ciepej i przytulnej
auli. Przed sob widziaem skupione twarze suchaczy siedzcych na wygodnych,
mikkich krzesach. Wygaszaem dla nich wykad na temat psychologii w
kontekcie obozu koncentracyjnego! Przytaczajca mnie ponura rzeczywisto
w

jednej

chwili

staa

si

83

przedmiotem

obiektywnej

naukowej

analizy

przeprowadzanej z chodnym dystansem. W ten sposb zdoaem w pewien


sposb wznie si ponad trudne pooenie, w jakim si znalazem, ponad swoje
obecne cierpienia; obserwowaem je z pewnego oddalenia, tak jak patrzy si na
co nalecego ju nieodwoalnie do przeszoci. Zarwno ja sam, jak i moje
codzienne

troski

stalimy

si

obiektem

interesujcego

studium

psychonaukowego, przeprowadzonego przeze mnie samego. C takiego mwi


Spinoza w swojej Etyce? Affectus, qui passio est, desinit esse passio
simultaque eius claram et distinctam formamus ideam" - cierpienie przestaje by
cierpieniem, jeli stworzymy sobie jasny i klarowny obraz wywoujcych go
emocji.

Wizie, ktry straci ca wiar w przyszo -w swoj przyszo - by


skazany na zagad. Wraz z utrat wiary w przyszo traci jednoczenie swoj
duchow orientacj. Rezygnujc z walki o samego siebie, popada w psychiczn i
fizyczn ruin. Upadek ten by zwykle nagy i przyjmowa form kryzysu, ktrego
symptomy byy oczywiste dla bardziej dowiadczonych winiw. Wszyscy
obawialimy si tego momentu i z niepokojem wygldalimy zwiastujcych go
objaww - nie u siebie rzecz jasna, gdy to byoby niemoliwe, ale u swoich
towarzyszy. Zazwyczaj zaczynao si od tego, e pewnego ranka wizie
odmawia ubrania si, umycia i wyjcia na plac apelowy. Nie pomagay wwczas
adne bagania, kary ani groby. Nieszcznik po prostu lea na pryczy i ani
drgn. Jeeli przyczyn zaamania bya choroba, wizie odmawia rwnie
przeniesienia na rewir" i odrzuca wszelkie inne prby udzielenia mu pomocy.
Najzwyczajniej si poddawa. Lea nieruchomo na pryczy, w kauy wasnych
ekskrementw, i nic nie mogo wyrwa go ze stanu otpienia.
Kiedy miaem okazj na wasne oczy przekona si, jak bliski jest zwizek
midzy utrat wiary w przyszo i owym jake gronym stanem rezygnacji.
Pewnego dnia F., starszy blokowy w naszym baraku, przed wojn do popularny

84

kompozytor i Iibrecista, zwierzy mi si mwic: - Chciabym co panu


powiedzie, doktorze. Miaem bardzo dziwny sen. Jaki gos oznajmi mi, e jeli
chc, mog otrzyma odpowied na dowolne pytanie, musz tylko powiedzie, co
mnie interesuje. Jak pan myli, o co zapytaem? Odparem, e chciabym
wiedzie, kiedy dla mnie skoczy si ta wojna. Rozumie pan, co miaem na myli,
doktorze? Kiedy skoczy si ona dla mnie! Chciaem si dowiedzie, kiedy my
wszyscy, cay nasz obz, zostaniemy wyzwoleni, a nasze cierpienia wreszcie
dobiegn koca.
- Kiedy przyni si panu ten sen? - zapytaem.
- W lutym 1945 roku - odrzek. A by akurat pocztek marca.
- I c odpowiedzia panu w gos? Blokowy szepn mi na
ucho:
- Trzydziestego marca.
Gdy F. powiedzia mi o swoim nie, jego nadzieja wci jeszcze bya ywa, a
on sam wicie przekonany, e tajemniczy gos powiedzia prawd. Lecz w miar
jak zbliaa si zapowiedziana we nie data, z frontu docierao coraz wicej wieci
kacych nam wtpi w ryche wyzwolenie obozu. Dwudziestego dziewitego
marca F. nagle zachorowa i zacz gorczkowa. Trzydziestego marca, w dniu,
kiedy zgodnie z wynion przepowiedni wojna i cierpienia miay si dla niego
skoczy, F. zacz majaczy, a potem cakiem straci przytomno. Trzydziestego pierwszego marca ju nie y. Wszystkie zewntrzne objawy
wskazyway na to, e umar na tyfus.

Ci, ktrzy orientuj si, jak bliski jest zwizek midzy stanem umysu
czowieka - jego odwag i nadziej albo ich brakiem - a odpornoci ludzkiego
organizmu, z pewnoci zrozumiej, e naga utrata nadziei i odwagi moe mie

85

wrcz katastrofalne skutki. Prawdziw przyczyn mierci mojego znajomego by


potworny zawd zwizany z tym, e nie nastpio tak wyczekiwane przez niego
wyzwolenie. To z kolei obniyo jego odporno na przebiegajc dotd w
utajeniu infekcj. Jego wiara w przyszo i wola ycia byy jak sparaliowane, a
organizm praktycznie bez walki podda si wirusowi tyfusu - i w ten sposb
paradoksalnie sprawdzia si przepowiednia tajemniczego gosu.
Obserwacje, jakie zgromadziem na przykadzie tego jednego przypadku,
oraz wycignite na ich podstawie wnioski zgadzaj si co do joty z pewnym
zjawiskiem, na ktre zwrci mi kiedy uwag naczelny lekarz naszego obozu. W
tygodniu pomidzy Boym Narodzeniem 1944 roku a Nowym Rokiem 1945
miertelno w obozie zwikszya si w sposb wczeniej nieodnotowany. Wedug mojego rozmwcy przyczyn tego nagego wzrostu nie bya konieczno
ciszej pracy fizycznej, pogarszajce si wyywienie, zmiana pogody ani nowe
epidemie. Chodzio po prostu o to, e przewaajca wikszo winiw ya
wczeniej naiwn nadziej, i Boe Narodzenie spdz ju na wolnoci, we
wasnych domach. Jednak w miar jak do wit byo coraz bliej, a z frontu nie
dochodziy adne krzepice wieci, winiowie coraz bardziej tracili nadziej i
ulegali rozczarowaniu. To za miao wprost zabjczy wpyw na ich odporno i w
konsekwencji wielu z nich umaro.

Jak ju wczeniej wspominaem, pocztkiem wszelkich prb wskrzeszenia w


czowieku jego wewntrznej siy musiao by wskazanie mu jakiego celu w
yciu. Synne sowa Nietzschego - Ten, kto wie, dlaczego yje, nie troszczy si o
to,

jak

yje"

mogyby

stanowi

myl

przewodni

wszystkich

psychoterapeutycznych i psychohigienicznych zabiegw skierowanych do


winiw obozu koncentracyjnego. Przy kadej nadarzajcej si okazji trzeba
byo wskazywa im to dlaczego - konkretny yciowy cel - bo tylko w ten sposb
mogli odnale w sobie siy do dalszego znoszenia koszmarnego, jak'' swojej

86

egzystencji. Biada temu, kto przestawa dostrzega w yciu cel, sens i


jakkolwiek warto, poniewa zarazem automatycznie zakada, e nie ma ju po
co y. Nie mijao wiele czasu, a taki czowiek by cakiem stracony. Typowy
komentarz, jakim si posugiwa, aby odrzuci wszelkie dodajce mu otuchy
argumenty, brzmia: Nie mam ju czego oczekiwa od ycia". C mona byo na
co takiego odpowiedzie?
Rzecz absolutnie niezbdn bya fundamentalna zmiana nastawienia
czowieka do jego ycia. Sami musielimy si uczy, a nastpnie przekazywa
zrozpaczonym towarzyszom, e nie liczy si to, czego my oczekujemy od ycia,
ale czego ycie oczekuje od nas. Musielimy przesta zadawa sobie pytania o
sens naszej egzystencji, a w zamian nauczy si myle o sobie jak o ludziach
poddawanych przez ycie - w kadej godzinie dnia - nieustannemu egzaminowi.
Chcc go zda, naleao porzuci czcz gadanin oraz rozmylania na rzecz
podejmowania waciwych dziaa i waciwego postpowania. Ostatecznie ycie
sprowadza si do wzicia na siebie odpowiedzialnoci za znalezienie waciwego
rozwizania problemw i zada, jakie stale stawia ono przed kadym z nas.
Zadania te, a co za tym idzie, rwnie sens ycia, s rne dla rnych ludzi i
sytuacji. Niemoliwoci jest zatem podanie oglnej definicji sensu ycia. Pyta
sens ycia nie zaatwi oglnikowe odpowiedzi. ycie" nie jest bowiem mglistym
konceptem, lecz jak najbardziej realn i konkretn rzeczywistoci, podobnie jak
yciowe zadania s take czym bardzo realnym i konkretnym. To one ksztatuj
nasze przeznaczenie, ktre w kadym przypadku jest inne i wyjtkowe. aden
czowiek i aden ludzki los nie moe by porwnywany z innym czowiekiem i
innym losem. Kada sytuacja jest niepowtarzalna i kada wymaga innych reakcji.
Czasami okolicznoci, w jakich si znalelimy, wymagaj od nas sterowania
wasnym przeznaczeniem poprzez konkretne dziaania. Kiedy indziej lepiej jest
skorzysta z okazji do chwili kontemplacji i w ten sposb wygrywa swoje atuty.
Zdarza si te, e czowiek jest zmuszony po prostu zaakceptowa wyrok losu i

87

pokornie dwiga swj krzy. Kada sytuacja jest wyjtkowa i zawsze istnieje
tylko jedno waciwe rozwizanie problemu, z jakim w danej sytuacji przychodzi
nam si zmierzy.
Gdy czowiek odkrywa, e jego przeznaczeniem jest cierpie, musi potraktowa to
cierpienie jako zadanie do wypenienia - jedyne i wyjtkowe zarazem. Musi
przyj do wiadomoci, e take w cierpieniu pozostaje kim wyjtkowym,
samotnym bytem we wszechwiecie. Nikt mu nie uly ani nie bdzie cierpie za
niego. Ma on jednak unikatow szans wyboru sposobu, w jaki uniesie swoje
brzemi.
Dla nas, winiw, podobne rozwaania nie byy wcale oderwanymi od
rzeczywistoci spekulacjami. Tylko takie myli mogy nam wwczas pomc. To
dziki nim nie popadalimy w rozpacz nawet wtedy, gdy szanse na to, aby wyj z
tego koszmaru ywym, zdaway si by bliskie zera. Okres pyta o sens ycia etap naiwnych dywagacji, w ktrych ycie rozumiane byo jako proces osigania
pewnych celw poprzez aktywne dziaanie i tworzenie czego wartociowego mielimy ju dawno za sob. Dla nas sens ycia obejmowa teraz szersze zagadnienia ycia i mierci, cierpienia i umierania.
Gdy objawio nam si ju znaczenie cierpienia, nie umniejszalimy ani nie
lekcewaylimy obozowych koszmarw, ignorujc je czy podtrzymujc w sobie
faszywe zudzenia bd sztuczny optymizm. Cierpienie stawao si dla nas
zadaniem, od ktrego nie chcielimy si odwraca. Zdawalimy sobie spraw z
ukrytego wyzwania, jakim moe by cierpienie, tego samego wyzwania, ktre
kazao poecie Rilkemu napisa: Wie viel ist aufzuleiden!" - ile jeszcze trzeba
wycierpie! Rilke mwi o cierpieniu tak, jak inni mwi o zadaniu do wykonania.
Przed nami rwnie byo wiele do wycierpienia. Konieczne byo zatem stanicie
twarz w twarz z czekajcym nas

88

ogromem cierpienia oraz prba ograniczenia do minimum momentw


saboci i ukradkowo ocieranych ez. Nie musielimy si ich ju jednak wstydzi,
jako e odtd miay by dowodem najwikszej ludzkiej odwagi - odwagi, aby
godnie cierpie. Tylko niewielu z nas zdawao sobie z tego spraw. Niektrzy ze
wstydem przyznawali si od czasu do czasu, e zdarzyo im si paka, jak w
towarzysz, ktry w odpowiedzi na moje pytanie o to, jak znosi swoje obrzki,
odpar: - Wypakaem je cakowicie ze swojego organizmu.

Niemiae pocztki psychoterapii lub psychohigie-ny miay charakter


indywidualny albo zbiorowy - o ile, rzecz jasna, byo to w ogle w danym obozie
moliwe. Prby indywidualnych sesji psychoterapeutycznych czsto speniay
rol procedury ratujcej ycie" i koncentroway si gwnie na zapobieganiu
samobjstwom. W obozie obowizywa surowy zakaz ratowania samobjcw; nie
wolno byo na przykad odci czowieka, ktry usiowa si powiesi. Dlatego tak
wane byo, aby w ogle nie dopuszcza do podobnych sytuacji.
Pamitam szczeglnie dwie niedosze prby samobjcze, uderzajco do
siebie podobne. Dwaj winiowie zwierzyli si wsptowarzyszom z zamiaru
odebrania sobie ycia. Obaj posuyli si typowym argumentem - e niczego ju
od ycia nie oczekuj. Trzeba im byo uwiadomi, e to ycie nadal oczekuje
czego od nich i e w przyszoci czeka ich konkretny sens do wypenienia.

Pniej okazao si, e dla jednego z mczyzn owym sensem byo dziecko, ktre
uwielbia i ktre czekao na niego za granic. Dla drugiego bya to rzecz, nie
osoba. Czowiek ten by naukowcem, autorem serii ksiek, ktre wci czekay

89

na ukoczenie. Nikt inny nie mg wykona za niego tej pracy, tak jak nikt inny
nie byby w stanie zaj miejsca ojca w sercu jego dziecka.
To, e jako istoty ludzkie jestemy wyjtkowi i jedyni w swoim rodzaju,
wyrnia nas spord innych, nadajc sens naszej egzystencji i wpywajc w
jednakowy sposb zarwno na nasz prac twrcz, jak i na nasz zdolno do
mioci. Kiedy uwiadomimy sobie, e nie da si zastpi jednego czowieka
drugim, rola odpowiedzialnoci, jak ponosimy za wasne ycie i jego
podtrzymywanie, ukae nam si w caej swej wielkoci. Czowiek, ktry zda sobie
spraw z odpowiedzialnoci, jak ma wobec innej ludzkiej istoty, ktra go kocha i
z niecierpliwoci wyczekuje jego powrotu, albo wobec jakiej nieukoczonej
pracy, nigdy nie bdzie zdolny odebra sobie ycia. Wie ju, dlaczego yje, a to
pozwoli mu znie to, jak yje.

Moliwoci grupowej psychoterapii byy w obozie si rzeczy ograniczone. W


tej sytuacji dobry przykad odnosi czsto lepszy skutek, ni mogyby mie
jakiekolwiek sowa. Starszy blokowy, ktry nie sprzyja obozowym wadzom, mia
setki okazji, aby przez swoje sprawiedliwe i yczliwe zachowanie wywiera daleko
bardziej znaczcy moralnie wpyw na swoich podwadnych ni stranik innego
pokroju. Bezporedni wpyw czyjego zachowania jest zawsze bardziej skuteczny
od sw. Czasami jednak rwnie sowo miao swoj moc, zwaszcza w
sytuacjach gdy pewne zewntrzne okolicznoci zwikszay chonno umysu
czowieka. Dobrze pamitam dzie, gdy nieoczekiwanie nadarzya si okazja do
przeprowadzenia sesji psychoterapeutycznej z udziaem wszystkich mieszkacw baraku, ktrych umysy stay si bardziej otwarte i chonne za spraw
pewnego wydarzenia.
To by bardzo ciki dzie. Podczas apelu wyczytano list postpkw, ktre
od tej pory miay by traktowane jako sabota i bez zwoki karane mierci przez
powieszenie. Naleay do nich takie zbrodnie, jak odcinanie kawakw materiau z

90

naszych starych kocw (w celu zrobienia z nich zaimprowizowanych ochraniaczy


na kostki u ng) oraz wszelkie inne drobne kradziee". Kilka dni wczeniej na
wp zagodzony wizie wama si do skadu ziemniakw i ukrad kilka
kilogramw. Kradzie odkryto, a jacy winiowie rozpoznali wamywacza". Gdy
wadze obozowe dowiedziay si o tym fakcie, nakazay, aby przekaza im
winnego; w przeciwnym razie cay obz mia przez jeden dzie godowa.
Oczywicie w tej sytuacji dwa i p tysica winiw wolao poci.
Wieczorem owego dnia postu leelimy w baraku w bardzo ponurych nastrojach.
Prawie wszyscy milczeli, a kade sowo budzio irytacj. Nagle, na domiar zego,
w caym baraku zgaso wiato. Ogarno nas skrajne przygnbienie. Lecz starszy
blokowy by mdrym czowiekiem. Naprdce zaimprowizowa krtk prze- 'jmow,
w ktrej wyrazi wszystko, co nas w tamtej chwili | gnbio. Wspomnia o tych
naszych towarzyszach, ktrzy !
zmarli w cigu minionych dni z powodu chorb, i o tych,

j
i

ktrzy sami odebrali sobie ycie. Doda jednak, e praw- i dziwa przyczyna ich
mierci bya jedna i zawsze ta sama: .] utrata nadziei. Na koniec orzek, e musi
by jaki sposb, aby na przyszo uchroni innych przed podobn apati, a
nastpnie zwrci si do mnie z prob o porad.
Bg jeden wie, e nie byem w nastroju do udzielania psychologicznych rad
czy wygaszania kaza - a tymczasem wymagano ode mnie, abym sta si dla
moich towarzyszy lekarzem dusz. Byem zmarznity i godny, rozdraniony i
zmczony, ale musiaem zdoby si na wysiek i wykorzysta t wyjtkow
okazj, jaka si nadarzaa. W tamtej chwili bowiem bardziej ni czegokolwiek
innego wszyscy potrzebowalimy otuchy.
Zaczem wic od najbardziej trywialnych sw pociechy. Powiedziaem, e
nawet teraz, w Europie szstej zimy drugiej wojny wiatowej, mona wyobrazi
sobie pooenie znacznie gorsze od tego, w ktrym si aktualnie znajdowalimy.
Poprosiem, eby kady zada sobie pytanie, jakich to nieodwracalnych strat do

91

tej pory dozna, i oznajmiem, e w wikszoci przypadkw zapewne nie byo ich
a tak wiele. Kady, komu udao si utrzyma przy yciu, mia powd, eby nie
traci nadziei. Zdrowie, rodzina, szczcie, umiejtnoci zawodowe, majtek, status spoeczny - wszystko to mona na powrt odzyska lub odbudowa. W kocu
nasze koci wci byy cae. Wszystko, przez co dotd przeszlimy, mogo
jeszcze w przyszoci okaza si dla nas rdem siy. W tym miejscu
przytoczyem sowa Nietzschego: Was mich nicht umbringt, macht mich starker"
- co mnie nie zabija, czyni mnie silniejszym.
Nastpnie podjem temat przyszoci. Powiedziaem, e obiektywnie rzecz
biorc, nasza przyszo wydaje si beznadziejna. Zgodziem si, e kady z nas
najlepiej wie, jak nike s jego szanse na przeycie. Dodaem, e chocia w obozie
nie ma jeszcze epidemii tyfusu, swoje wasne szanse okrelibym jako jeden do
dwudziestu. Zapowiedziaem przy tym, e mimo wszystko nie mam zamiaru traci
nadziei i si poddawa. Nikt bowiem nie wie, co przyniesie przyszo, nie
mwic ju o najbliszych godzinach. 1 nawet, jeli w cigu kilku dni nie dane
nam bdzie doczeka sensacyjnych wieci z frontu, to kto wie lepiej od nas,
ktrzy

tyle

ju

przecierpielimy

rnych

obozach,

jak

niezwyke

niespodziewane moliwoci otwieraj si czasami przed winiami, przynajmniej


niektrymi. Mona byo na przykad trafi nieoczekiwanie do komanda
pracujcego w szczeglnie dobrych warunkach
- bo do tego sprowadzao si gwnie nasze obozowe szczcie".
Nie mwiem jednak wycznie o przyszoci i spowijajcej jej zasonie.
Wspominaem rwnie przeszo
- wszystkie jej radoci, ktre nadal nas opromieniay, nawet w obecnym mroku. I
znw przytoczyem sowa poety - aby nie robi z siebie kaznodziei - ktry napisa:
Was Du erlebst, kann keine Macht der Welt Dir rauben" - adna sia na ziemi nie
odbierze ci tego, czego dowiadczye. Nie tylko nasze dowiadczenia, ale
wszystko, czego dokonalimy, wszystkie wielkie myli, jakie si w nas zrodziy, i

92

wszystko, comy wycierpieli, nie poszo na marne, cho naley ju do


przeszoci, bo my zbudzilimy to do ycia. To, czym si byo, rwnie jest form
bytu, by moe najpewniejsz.
Kolejnym tematem byy niezliczone moliwoci, jakimi dysponujemy, aby
nada yciu sens. Powiedziaem moim towarzyszom - ktrzy leeli nieruchomo,
cho od czasu do czasu dawao si sysze pojedyncze westchnienia - e bez
wzgldu na okolicznoci ycie ludzkie nigdy nie traci sensu i na ten
nieskoczony sens ycia skadaj si take cierpienie i umieranie, ndza i mier.
Nastpnie poprosiem owych nieszcznikw, ktrzy suchali mnie z uwag w
ciemnociach baraku, aby stawili czoo powadze naszej sytuacji. Nie wolno im
utraci nadziei; musz odnale odwag w pewnoci, e nawet najbardziej
beznadziejna walka nie jest w stanie odebra im godnoci ani wiary w sens ycia.
Dodaem, e w tych trudnych chwilach na kadego z nas kto spoglda z gry przyjaciel, ona, kto ywy lub zmary, a moe sam Bg - i liczy, e go nie
zawiedziemy. Ten kto ma nadziej, e bdziemy cierpieli z dum - a nie z
rozpacz - i e bdziemy umieli godnie umrze.
Na koniec mwiem jeszcze o naszym powiceniu, ktre w kadym
przypadku ma sens. Tym, co je charakteryzowao, byo to, i w normalnym
wiecie, wiecie sukcesw materialnych, uznano by je za bezsensowne. Lecz
nasza ofiara naprawd miaa swoje znaczenie. Dodaem uczciwie, e najlepiej
zrozumiej to ci spord nas, ktrym udao si zachowa wiar. Przytoczyem te
w tym miejscu histori jednego z naszych towarzyszy, ktry po przyjedzie do
obozu podj prb targowania si z Bogiem, proszc Go, aby jego wasne
cierpienia i mier pozwoliy mu uchroni ukochan osob przed rwnie
tragicznym losem. Dla tego czowieka cierpienia i mier miay sens; jego
osobista ofiara stanowia powicenie najwyszej prby. Nie chcia umiera
daremnie. Nikt z nas zreszt tego nie pragn.

93

Celem mojej przemowy byo wykazanie peni sensu naszego ycia w obozie sensu egzystowania tu i teraz, w tym ndznym baraku i w tej praktycznie
beznadziejnej sytuacji. Przekonaem si potem, e moje wysiki odniosy
podany skutek. Kiedy ponownie rozbyso wiato, ujrzaem kutykajce w moj
stron wyndzniae postacie wspwiniw, ktrzy ze zami w oczach mi dzikowali. Musz jednak przyzna, e nieczsto starczao mi wewntrznej siy i odwagi,
eby pomaga moim towarzyszom w cierpieniu i z pewnoci przegapiem wiele
okazji, aby nie im otuch.
Dochodzimy teraz do trzeciego etapu psychicznych reakcji winia, a mianowicie
do stanu jego psychiki po wyzwoleniu z obozu. Wczeniej jednak chciabym
odnie si do pewnej kwestii, o ktr czsto wypytuje si psychologw,
szczeglnie tych, ktrzy znaj te sprawy z wasnego dowiadczenia: co mona
powiedzie na temat struktury psychicznej obozowych stranikw? Jak to
moliwe, eby ludzie z krwi i koci traktowali innych tak, jak traktowano wielu
winiw obozw koncentracyjnych? Kady, kto zapozna si z relacjami ofiar i
uwierzy w prawdziwo ich sw, musi zadawa sobie to pytanie: jak, z
psychologicznego punktu widzenia, mogo doj do czego podobnego? Chcc
odpowiedzie na to pytanie bez wdawania si w zbdne szczegy, naley
zwrci uwag na kilka faktw.
Po pierwsze, wrd stranikw zdarzali si sadyci, i to w dosownym,
klinicznym znaczeniu tego okrelenia.
Po drugie, sadystw tych wybierano zawsze, gdy zaistniaa konieczno
utworzenia oddziau wyjtkowo brutalnych stranikw.
Pamitam ogromn rado, jaka wybuchaa wrd pracujcych poza obozem
winiw za kadym razem, gdy - po dwch godzinach pracy na ostrym mrozie pozwalano nam pogrza si przez kilka minut przy niewielkim piecyku, w ktrym
palio si suchymi gaziami i kawakami drewna. Jednak zawsze znalaz si jaki
stranik czy kapo, ktry czerpa satysfakcj z odbierania nam tej przyjemnoci.
Jaka rozkosz odmalowywaa si na ich twarzach w momencie, gdy nie tylko
zabraniali nam stania przy piecyku, ale wrcz go przewracali, wysypujc jego
cudownie gorc zawarto prosto w nieg! Gdy esesmani upodobali sobie

94

jakiego koza ofiarnego, w ich szeregach natychmiast znajdowa si kto znany


ze swego upodobania do sadystycznych tortur, wysokiej klasy specjalista w tej
dziedzinie i to w jego rce trafia zwykle nieszczsny wizie.
Po trzecie, wraliwo wikszoci stranikw zostaa stpiona dugimi latami
suby, podczas ktrych byli oni wiadkami nasilajcej si brutalizacji metod
postpowania z winiami obozu. Co prawda, zdarzao si, e w pewnym
momencie ci moralnie i mentalnie obumarli ludzie odmawiali dalszego aktywnego
udziau w sadystycznych praktykach, lecz nie przeszkadzao to im asystowa
przy ich przeprowadzaniu.
Po czwarte, naley podkreli, e nawet wrd stranikw zdarzali si tacy,
ktrzy okazywali winiom lito. Wymieni tylko jeden przykad: komendanta
obozu, w ktrym zastaa mnie upragniona wolno. Dopiero po wyzwoleniu
dowiedzielimy si (wczeniej wiedzia o tym jedynie obozowy lekarz, rwnie
wizie), e w czowiek z wasnej kieszeni przeznaczy niebagateln kwot na
zakup w pobliskim miasteczku lekw dla winiw 1. Dla odmiany jeden ze
starszych blokowych, take wizie, by dla nas gorszy od esesmanw. Podczas
gdy on bi winiw

Z postaci owego komendanta SS zwizany jest pewien interesu jcy


incydent wiadczcy o stosunku, jaki mieli do niego niektrzy ydowscy
winiowie. Pod koniec wojny, gdy wojska amerykaskie wyzwoliy obz,
trzech modych wgierskich ydw ukryo komendanta w bawarskich lasach.
Nastpnie caa trjka stawia si przed amerykaskim dowdc, ktremu
bardzo zaleao na schwytaniu owego komendanta i owiadczya, e wyjawi
miejsce jego pobytu, ale tylko pod pewnym warunkiem: amerykaski
dowdca musi przyrzec, e czowiekowi temu nie stanie si absolutnie adna
krzywda. Po pewnym czasie oficer armii amerykaskiej obieca wreszcie
modym ydom, e esesman bdzie w niewoli cakowicie bezpieczny. Nie
tylko dotrzyma on swego sowa, ale w pewnym sensie przywrci byego
komendanta obozu koncentracyjnego do suby, zlecajc mu nadzr nad
zbirk odziey prowadzon w okolicznych bawarskich wioskach oraz jej
rozdziaem pomidzy tych z nas, ktrzy wci jeszcze nosilimy ubrania

95

odziedziczone po innych winiach Auschwitz; ci ostatni mieli zdecydowanie


mniej szczcia od nas, bo ju w dniu przy jazdu do obozu prosto ze stacji
powdrowali do komr gazowych.

przy kadej nadarzajcej si okazji; komendant obozu, o ile mi wiadomo,


nigdy nie podnis rki na adnego z nas.
Wyranie wic wida, e sama wiedza na temat tego, czy kto by obozowym
stranikiem, czy winiem,

niczym jeszcze nie wiadczy. Przejawy yczliwoci

1 czowieczestwa wystpoway na wszystkich szczeblach obozowej hierarchii,


rwnie w tych grupach, ktre atwo byoby zbiorowo potpi. Granice midzy
nimi czsto si zacieray i nie wolno niczego upraszcza, mwic, e jedni byli
anioami, a inni diabami wcielonymi. Rzecz jasna, za wyjtkowe osignicie i
triumf ludzkiego ducha mona uzna fakt, e jaki stranik czy kapo wbrew
obozowym zwyczajom okazywa winiom yczliwo; podobnie wyjtkow
podoci, zasugujc na najwysz pogard, mona by nazwa zachowanie
winia, ktry ze szczeglnym okruciestwem traktowa swoich towarzyszy.
Pozostali winiowie dotkliwie odczuwali tak demoralizacj; tym bardziej
wzruszay ich najdrobniejsze przejawy yczliwoci okazywanej im przez ktrego
ze stranikw. Dobrze pamitam dzie, gdy pilnujcy naszej pracy stranik da mi
kawaek chleba, ktry - jak si domyliem - musia odoy z wasnej racji
niadaniowej. Wzruszyem si wtedy do ez, lecz nie z powodu podarowanego mi
ksa pieczywa. Chodzio przede wszystkim o to ludzkie co", ktrym obdarzy
mnie wwczas tamten czowiek - o ciepe sowo i spojrzenie towarzyszce
podarunkowi.

96

Podsumowujc, mona by pokusi si o stwierdzenie, e na wiecie istniej


dwie rasy ludzi, lecz tylko w tym jednym sensie: rasa" ludzi przyzwoitych oraz
rasa" tych, ktrzy nie wiedz, czym jest przyzwoito. Wszdzie mona spotka
przedstawicieli obu tych ras", przeniknli bowiem do kadej grupy spoecznej.
adna z nich nie skada si wycznie z ludzi przyzwoitych albo nieprzyzwoitych.
Pod tym te wzgldem adna grupa nie jest czysta rasowo", dlatego te nawet
wrd obozowych stranikw mona byo od czasu do czasu spotka
przyzwoitego czowieka.
ycie w obozie koncentracyjnym rozdzierao dusz czowieka, ujawniajc jej na
co dzie ukryte otchanie. Czy moe zatem dziwi, e w otchaniach tych
znajdowalimy czysto ludzkie cechy, ktre z natury swej stanowi mieszanin
dobrego i zego? Granica oddzielajca dobro od za, ktra przebiega przez dusze
wszystkich istot ludzkich, siga gboko, a do samego dna otchani, ktr
odsania pobyt w obozie koncentracyjnym. Pora na ostatni rozdzia psychologii
obozowej - opis stanu psychiki winia, ktry doczeka wyzwolenia. Chcc
przedstawi przeycia zwizane z odzyskaniem wolnoci, ktre si rzeczy musz
by subiektywne, podejmijmy przerwany wtek naszej opowieci w chwili, gdy
pewnego ranka, po dniach niespokojnego wyczekiwania, nad bram naszego
obozu zaopotaa biaa flaga. Po okresie wewntrznego napicia nastpi moment
cakowitego rozlunienia. Bdem byoby jednak sdzi, e tego dnia wszyscy
oszaleli z radoci. C si zatem stao?
Wyczerpani winiowie z trudem dowlekli si do obozowej bramy. Niemiao
si rozgldali i popatrywali po sobie pytajco. Nastpnie ostronie zrobili kilka
krokw poza teren obozu. Tym razem nikt nie wykrzykiwa gono rozkazw i nie
byo potrzeby uchyla si przed kopniakami czy uderzeniami. O, nie! Tym razem
stranicy proponowali nam papierosy! Z pocztku ich nie rozpoznalimy, bo
pospiesznie przebrali si w cywilne ubrania. Ruszylimy wolno przed siebie
wychodzc z obozu drog. Szybko jednak dao o sobie zna zmczenie i nogi

97

zaczy si pod nami ugina. Mimo to kutykalimy dalej; chcielimy po raz


pierwszy zobaczy

okolic

obozu

oczyma

wolnych

ludzi.

Wolno"

powtarzalimy raz za razem, nie potrafic jej jednak ogarn. Tyle razy
wypowiadalimy to sowo podczas tych wszystkich lat, gdy o niej marzylimy, e
w kocu utracio ono swoje znaczenie. Wci nie bylimy w stanie obj umysem
naszej nowej rzeczywistoci, nie moglimy uwierzy, e naprawd jestemy
wolni.

W kocu doszlimy na k pen kwiatw. Widzielimy je i zdawalimy sobie


spraw z ich fizycznego istnienia, ale nie potrafilimy wykrzesa z siebie w
zwizku z tym adnych uczu. Pierwszej iskierki radoci dostarczy nam widok
koguta o wielobarwnym ogonie. Wci jednak bya to ledwie iskierka - nadal nie
naleelimy jeszcze do tego nowego wiata.
Kiedy wieczorem po raz kolejny zebralimy si w naszym baraku, kto
zapyta szeptem towarzysza:
- Powiedz mi, bye dzisiaj zadowolony?
Tamten za odpar zawstydzony, nie wiedzc, e wszyscy czulimy tego dnia to
samo:
- Szczerze mwic, nie!
Pobyt w niewoli sprawi, e autentycznie stracilimy umiejtno odczuwania
zadowolenia i musielimy powoli uczy si jej od pocztku.

Z psychologicznego punktu widzenia to, co dziao si z wyzwolonymi winiami,


mona by nazwa depersonalizacj. Wszystko wydawao nam si nierzeczywiste,
nieprawdopodobne, niczym sen. Nie moglimy uwierzy, e to wszystko prawda.
Ile to ju razy zwodziy nas w przeszoci nasze marzenia senne! nilimy, e
nadszed w kocu dzie wyzwolenia, e wypuszczono nas na wolno, e
wrcilimy do domw, powitalimy przyjaci, uciskalimy ony, zasiedlimy

98

przy stole i opowiadalimy o wszystkim, przez co przeszlimy - nawet o tym, jak


czsto ni nam si w obozie upragniony dzie wyzwolenia. Jednak za kadym
razem rozbrzmiewa nam w uszach przenikliwy dwik gwizdka - sygna do
pobudki - i nasz sen o wolnoci gwatownie dobiega koca. Teraz za w kocu
si speni. Ale jak w tej sytuacji moglimy uwierzy, e to rzeczywicie prawda?

Organizm ludzki, w przeciwiestwie do umysu, cechuje si mniejsz liczb


zahamowa. Dlatego ju od pierwszej chwili nasze ciaa cieszyy si nowo
odzyskan wolnoci. Jedlimy apczywie caymi godzinami i caymi dniami, a raz
nawet przez p nocy. To niezwyke, jakie iloci poywienia moe pochon
czowiek. Gdy pewien wizie zosta zaproszony przez jednego z yczliwych nam
okolicznych rolnikw, najpierw jad i jad, pi kaw, ktra rozwizaa mu jzyk, a
dopiero potem zacz mwi i mwi caymi godzinami. Presja, jakiej latami by
poddawany, nareszcie dobiega koca. Suchajc go miao si wraenie, e musi
mwi, e ma niepohamowan potrzeb mwienia. Wiem, e ludzie, poddawani
olbrzymim naciskom psychicznym, choby przez krtki okres (na przykad
przesuchiwani przez gestapo), reagowali w podobny sposb. Musiao min
wiele dni, zanim nie tylko jzyk si rozwizywa, ale te co wewntrz czowieka
ulegao rozlunieniu - tak jakby pkay krpujce je kajdany i skrywane dotd
uczucia mogy wreszcie ujrze wiato dzienne.
Pewnego razu, kilka dni po wyzwoleniu obozu, spacerowaem po okolicy, mijajc
rozkwite ki cignce si kilometrami a do najbliszego miasteczka. Skowronki
wznosiy si wysoko pod niebo, napeniajc me uszy swymi radosnymi trelami.
Jak okiem sign, nie wida byo ywej duszy; wok mnie nie byo nic oprcz
ziemi, nieba, pieni skowronkw i swobodnej przestrzeni. W pewnym momencie
przystanem, rozejrzaem si, a potem podniosem gow do gry - i uklknem.
W owej chwili tak niewiele wiedziaem o wiecie i o sobie samym, a po gowie

99

tuka mi si tylko jedna myl - wci ta sama: Wzywaem Pana z mego ciasnego
wizienia, a On mnie wysucha i zwrci mi wolno".
Nie pamitam ju, jak dugo tam klczaem i powtarzaem to jedno zdanie. Wiem
jednak, e tamtego dnia, w tamtej godzinie, moje ycie zaczo si na nowo. Krok
po kroku na powrt stawaem si czowiekiem.
Droga wychodzenia z owego stanu napicia psychicznego, w jakim ylimy
przez ostatnich kilka dni przed wyzwoleniem obozu - ta droga od wojny nerww
do wewntrznego wyciszenia - nie bya rzecz jasna wolna od przeszkd. Bdem
byoby zakada, e wyzwolony wizie nie potrzebowa ju duchowej opieki.
Trzeba pamita, e czowiek, ktry tak dugo y pod ogromn presj
psychiczn, po odzyskaniu wolnoci moe automatycznie znale si w
niebezpieczestwie, zwaszcza e wyzwolenie si spod owej presji nastpio w
sposb

dosy

gwatowny.

Niebezpieczestwem

tym

(w

sensie

higieny

psychicznej) jest psychologiczny odpowiednik choroby kesonowej. Tak jak ycie


i zdrowie pracujcego w kesonie nurka byoby zagroone, gdyby zbyt szybko si
wynurzy (z uwagi na olbrzymi rnic cinie), tak i czowiek, ktry zbyt
gwatownie wyzwoli si spod presji, moe dozna uszczerbku na zdrowiu
moralnym i duchowym.
Na tym etapie mona byo zaobserwowa nastpujce zjawisko psychologiczne:
ot ludzie o bardziej prymitywnych charakterach nie potrafili wyzwoli si spod
wpywu brutalnej przemocy, ktra otaczaa ich na co dzie w obozie.
Odzyskawszy wolno, sdzili, e wolno im z niej korzysta w sposb rozwizy i
bezwzgldny. Jedyne, co si w ich mniemaniu zmienio, to fakt, e teraz to oni
byli oprawcami, a nie ofiarami. Z biernego obiektu niesprawiedliwoci i
rozmylnej przemocy stawali si jej inicjatorami, a swoje zachowanie tumaczyli
wasnymi cikimi dowiadczeniami. Czsto znajdowao to swoje odbicie w
pozornie nieznaczcych wydarzeniach. Zmierzalimy kiedy z przyjacielem przez
k w kierunku obozu i w pewnym momencie natknlimy si na zieleniejcy an.

100

Odruchowo chciaem go wymin, lecz mj towarzysz wzi mnie pod rk i


pocign za sob na pole. Wyjkaem co na temat deptania modego zboa, on
za zdenerwowa si, rzuci mi gniewne spojrzenie i wykrzykn: Co ty
wygadujesz! Mao nam jeszcze odebrali? Zagazowali mi on i dziecko, o innych
rzeczach nawet nie wspomn, a ty chcesz mi zabroni deptania tych paru
ndznych kosw!".
Tylko stopniowo mona byo im na powrt uwiadomi t niezmienn
prawd, zgodnie z ktr nikt nie ma prawa le postpowa, nawet jeli sam zosta
le potraktowany. Musielimy robi wszystko, co w naszej mocy, aby nasi
towarzysze zrozumieli; w przeciwnym razie konsekwencje mogy by o wiele
powaniejsze ni zniszczenie kilku tysicy kosw zboa. Wci mam przed
oczyma twarz winia, ktry podwinwszy rkawy kurtki, podsun mi pod nos
zacinit praw pi i wykrzykn: Niech mi odetn t do, jeli nie unu-rzam
jej we krwi jeszcze tego samego dnia, gdy wrc do domu!". Chc w tym miejscu
podkreli, e ten, kto wypowiedzia te sowa, nie by wcale zym czowiekiem.
Podczas naszego pobytu w obozie i zaraz po wyzwoleniu zalicza si do moich
najbliszych towarzyszy.
Oprcz demoralizacji, bdcej wynikiem gwatownego wyzwolenia si spod
psychicznego nacisku, jeszcze dwa inne czynniki mogy stanowi zagroenie dla
postawy byego winia: rozgoryczenie i rozczarowanie, jakie czsto odczuwa po
powrocie do swego dawnego ycia.
Powodem rozgoryczenia mogo by wiele czynnikw, z jakimi byy wizie
mia do czynienia w swoim rodzinnym miecie. Gdy tu po przyjedzie w wielu
miejscach witano go zwykym wzruszeniem ramion czy oklepanymi frazesami,
czowiek w odczuwa rosnce rozgoryczenie i zaczyna si zastanawia,
dlaczego to wszystko go spotkao. Syszc powtarzajce si komentarze w
rodzaju: Nic o tym nie wiedzielimy" albo: My te swoje wycierpielimy",
zadawa sobie pytanie: Czy naprawd nikt nie ma mi nic wicej do
powiedzenia?".

101

Inaczej rzecz si miaa z rozczarowaniem. W tym przypadku nie chodzio o


blinich (ktrych powierzchowno i brak wraliwoci byy tak ohydne, e czowiek mia w kocu ochot wcisn si do mysiej dziury i nigdy ju wicej nie
sysze ani nie oglda innych ludzi), lecz o los, ktry wydawa si niepojty w
swoim okruciestwie. Kto, komu latami wydawao si, e sign dna otchani
cierpienia, odkrywa nagle, e cierpienie nie ma granic, a on moe nadal cierpie,
i to jeszcze bardziej dotkliwie.
Wspominajc o prbach dodawania otuchy winiom obozu, podkrelaem,
e w kadym przypadku niezbdne byo wskazanie czowiekowi celu, do ktrego
mg dy. Naleao mu uwiadomi, e w przyszoci nadal czeka go ycie,
ycie u boku ukochanej osoby. C jednak mona byo powiedzie temu samemu
czowiekowi ju po wyzwoleniu? Czsto okazywao si, e na wolnoci nikt na
niego nie czeka. Biada temu, kto dowiedzia si, e osoba, ktrej wspomnienie
dodawao mu odwagi i trzymao go przy yciu w obozie, ju nie istnieje! Biada
temu, kto - gdy nadszed nareszcie w wyniony dzie - przekonywa si, e
rzeczywisto bolenie zawioda jego oczekiwania! By moe wskakiwa do
tramwaju i jecha do domu, ktry caymi latami oglda wycznie w wyobrani, a
nastpnie
przyciska dzwonek tak, jak robi to tysice razy w swoich snach, tylko po to, aby
przekona si, e nie otworzy mu osoba, ktra miaa to zrobi, e ju jej tam nie
ma i nigdy nie bdzie.
Podczas niewoli w obozie czsto powtarzalimy sobie, e adne ziemskie
szczcie nie wynagrodzi nam tego, comy wycierpieli. Nie marzylimy o
szczciu i to nie nadzieja na szczcie przydawaa odwagi nam, a znaczenia
naszym cierpieniom, powiceniu i mierci. A mimo to nie bylimy przygotowani
na nieszczcie. Owo rozczarowanie, ktrego dane byo wielu winiom
zakosztowa, okazao si dla nich wyzwaniem trudnym do pokonania. Rwnie
psychiatrze trudno byo nie pomoc w takiej sytuacji. Nie mogo go to jednak

102

zniechca; przeciwnie, musiao sta si dla niego dodatkowym bodcem do


dziaania.

Jednak dla kadego byego winia nadchodzi w kocu dzie, gdy spoglda
wstecz na swoje obozowe przeycia i nie pojmuje, jakim cudem udao mu si
przetrwa. Jak w wytsknionym dniu wyzwolenia wszystko wydawao nam si
tylko piknym snem, tak te nieuchronnie przychodzi moment, kiedy wszystkie
dowiadczenia obozu wydaj si by niczym innym, jak tylko sennym
koszmarem.
Dla czowieka powracajcego z obozu ukoronowaniem jego przey byo
wspaniae poczucie, e po tym, co do tej pory wycierpia, nie musi si ju niczego
ba - poza swoim Bogiem.

CZ DRUGA
Podstawy logoterapii

* Niniejszy rozdzia, obecnie p oprawiony i uaktualniony, w wydaniu z 1962


roku nosi pierwotnie tytu Podstawowe zaoenia logotera -pii".

Czytelnicy moich obozowych wspomnie prosz zwykle o peniejsze i


dokadniejsze wyjanienie mojej psychoterapeutycznej doktryny. W odpowiedzi
na ich apele w oryginalnym wydaniu ksiki From Death-Camp to Existentialism
zamieciem krtki rozdzia dotyczcy logoterapii. Ale i to okazao si
niewystarczajce i dalej zasypywano mnie probami o bardziej wyczerpujce
omwienie tematu. Niniejsze wydanie wychodzi im naprzeciw, zawiera bowiem
cakowicie przeredagowany i znacznie poszerzony rozdzia powicony temu
zagadnieniu.
Nie byo to wcale atwe zadanie. Przekazanie czytelnikowi caej wiedzy, jak
zawarem

dwudziestu

spisanych

po

niemiecku

tomach,

graniczy

niemoliwoci. Przypomina mi si w tym miejscu spotkanie z pewnym


amerykaskim lekarzem, ktry pewnego dnia zjawi si w moim wiedeskim
gabinecie i zapyta: - Panie doktorze, czy jest pan psychoanalitykiem? - Na co
odparem: -Waciwie nie jestem psychoanalitykiem; powiedzmy, e jestem
psychoterapeut. - On za mia ju w zanadrzu nastpne pytanie: - A ktr szko
pan reprezentuje? - Odpowiedziaem: - To moja wasna teoria, znana pod nazw
logoterapii. - Czy moe mi pan jednym zdaniem wyjani, co to znaczy? - zapyta.
- A przynajmniej jaka jest rnica midzy psychoanaliz a logoterapia? - Owszem
- odparem - ale najpierw pan wytumaczy mi jednym zdaniem, czym wedug pana
jest psychoanaliza. - Jego odpowied brzmiaa: - Podczas psychoanalizy pacjent
musi lee na kozetce i opowiada terapeucie o rzeczach, o ktrych czsto nie
ma ochoty mwi. - Moja za bya cakowicie improwizowana: - W takim razie
podczas logoterapii pacjent musi siedzie prosto i wysuchiwa rzeczy, ktrych
czsto nie ma ochoty sucha.
By to oczywicie art, a nie wersja logoterapii w piguce. A jednak co w tym
jest, poniewa w porwnaniu z psychoanaliz logoterapia jest metod znacznie
mniej retrospektywn, a bardziej introspektywn. Logoterapia skupia si gwnie
na przyszoci, to znaczy na tym, do czego pacjent ma w swoim yciu dy

105

(logoterapia jest w rzeczy samej psychoterapi skoncentrowan na sensie ycia}.


Jednoczenie logoterapia neutralizuje zachowania typu bdne koo" oraz
mechanizmy sprzenia zwrotnego, odgrywajce tak wan rol w rozwoju
rnego rodzaju nerwic. W ten sposb typowy neurotyczny egocentryzm ulega
rozbiciu, zamiast by stale rozwijanym i wzmacnianym.
Oczywicie powysze podsumowanie jest zbytnim uproszczeniem, jednak
prawd jest, e w logoterapii pacjent rzeczywicie jest konfrontowany z sensem
wasnego ycia i zostaje na przeorientowany. Za uwiadomienie mu owego
sensu moe przyczyni si w znacznej mierze do pokonania przeze nerwicy.
W tym miejscu pozwol sobie wyjani, dlaczego wybraem termin ..logoterapia"
jako nazw swojej teorii.
Logos to greckie sowo oznaczajce sens". Logoterapia za, lub - jak nazywaj
j niektrzy - trzecia wiedeska szkoa psychoterapii, skupia si na sensie
ludzkiej egzystencji, jak rwnie na poszukiwaniu owego sensu przez czowieka.
Zgodnie z logoterapia, denie do znalezienia w yciu sensu jest u czowieka
najpotniejsz si motywujc. Dlatego te mwi tu o woli sensu w
odrnieniu od zasady przyjemnoci (lub, jak mona by to rwnie uj, woli
przyjemnoci), wok ktrej koncentruje si freudowska psychoanaliza, jak i w
odrnieniu od woli mocy, na ktr kadzie nacisk psychologia adlerowska,
posugujca si terminem denia do wyszoci".

WOLA SENSU
Poszukiwanie sensu stanowi podstawow motywacj w yciu czowieka, a nie
jedynie wtrn racjonalizacj" instynktownych popdw. Sens w jest
unikatowy i wyjtkowy, poniewa czowiek sam jeden tylko moe i musi go
wypeni; jedynie w ten sposb zrealizowana zostanie jego wola sensu. Cho

106

niektrzy psychologowie utrzymuj, e sens i wewntrzne wartoci to nic innego,


jak zwyke mechanizmy obronne, reakcje pozorowane oraz przejawy sublimacji",
to jeli o mnie chodzi, nie bybym gotw y dla samych mechanizmw
obronnych", podobnie jak nie miabym ochoty umiera za swoj
reakcj pozorowan". Czowiek za zdolny jest przecie y dla swoich ideaw i
wartoci, a nawet za nie umiera!
Kilka lat temu we Francji przeprowadzono badanie opinii publicznej, z
ktrego wynika, e zdaniem a 89 procent ankietowanych czowiek potrzebuje
czego", dla czego mgby y. Co wicej, 61 procent respondentw przyznao,
e w ich wasnym yciu jest co - lub kto - za co wrcz byliby gotowi umrze.
Kiedy przeprowadziem podobny sonda wrd pacjentw i personelu na
oddziale mojego wiedeskiego szpitala, okazao si, e wynik w zasadzie nie
odbiega od tego, ktry uzyskano na podstawie prby kilku tysicy Francuzw;
rnica wynosia zaledwie 2 procent.
Socjologowie z Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa przeprowadzili inne badanie
statystyczne z udziaem 7 948 studentw czterdziestu omiu wyszych uczelni.
Ich

wstpny

raport

stanowi

cz

dwuletniego

programu

badawczego

sponsorowanego przez Narodowy Instytut Zdrowia Psychicznego. W odpowiedzi


na pytanie, co uwaaj obecnie za najwaniejsze w swoim yciu", 16 procent
studentw zakrelio zarobi duo pienidzy", podczas gdy a 78 procent za
swj nadrzdny cel uznao odnale w yciu cel i sens".
Zdarzaj si rzecz jasna przypadki, kiedy troska o wartoci stanowi jedynie
zason dymn dla ukrytych wewntrznych konfliktw, s to jednak raczej wyjtki
od reguy ni potwierdzajce j przykady. W takiej sytuacji mamy w
rzeczywistoci do czynienia z pseudowarto-ciami i jako takie musz one zosta
zdemaskowane. Demaskowanie ich musi si jednak zatrzyma w momencie
konfrontacji z tym, co autentyczne - autentyczne w czowieku - na przykad z
pragnieniem odnalezienia w swoim yciu sensu. W przeciwnym razie jedyn

107

rzecz, jak demaskujcy psycholog" zdoa zdemaskowa, bdzie jego wasny


ukryty motyw dziaania", a mianowicie niewiadoma potrzeba pomniejszania i
deprecjonowania czowieczestwa czowieka.

FRUSTRACJA EGZYSTENCJALNA
Ludzka wola sensu moe rwnie ulec frustracji; takie przypadki logoterapia
okrela mianem frustracji egzystencjalnej. Przymiotnik egzystencjalny" moe
by tutaj rozumiany na trzy sposoby: w odniesieniu do:
(1) egzystencji jako takiej, to znaczy bytu czowieka,
(2) sensu egzystencji oraz (3) denia do odnalezienia konkretnego sensu
wasnej egzystencji, innymi sowy woli sensu.
Frustracja egzystencjalna moe by przyczyn nerwicy. W tym przypadku
logoterapia posuguje si terminem nerwica noogenna" w odrnieniu od nerwicy w tradycyjnym znaczeniu tego sowa, to znaczy nerwicy o podou
psychogennym. Nerwice noogenne maj swe rdo nie w psychologicznym, lecz
wanie
noologicznym" wymiarze ludzkiej egzystencji (w jzyku greckim nos oznacza
umys", rozum"). Jest to kolejny termin, ktrym posuguje si logoterapia i
ktry odnosi si bezporednio do wszystkiego, co jest waciwe czowiekowi.

NERWICE NOOGENNE
Nerwice noogenne nie s wynikiem sprzecznych popdw i impulsw, lecz
raczej problemw egzystencjalnych. Wrd tych ostatnich znaczc rol odgrywa
frustracja woli sensu.

108

Jest zatem czym oczywistym, e w przypadku nerwicy noogennej najbardziej


odpowiedni terapi bdzie nie oglna psychoterapia, lecz wanie logoterapia to znaczy terapia, ktra omiela si wkracza w typowo ludzki wymiar
egzystencji.
Pozwol sobie w tym miejscu przytoczy pewien przykad. Do mojego
wiedeskiego gabinetu zgosi si kiedy amerykaski dyplomata. Pragn podj
przerwan terapi psychoanalityczn, na ktr uczszcza wczeniej przez pi
lat w Nowym Jorku. Zaraz na wstpie zapytaem, dlaczego uwaa, e powinien
podda si terapii i co spowodowao, e w ogle si na ni zdecydowa. Okazao
si, e mj pacjent by niezadowolony ze swojej kariery; trudno byo mu si
pogodzi z wczesn amerykask polityk zagraniczn. Jego poprzedni
terapeuta nieustannie powtarza, e mj pacjent powinien podj prb naprawy
swoich stosunkw z ojcem. Tumaczy to w ten sposb, e rzd Stanw
Zjednoczonych, podobnie jak przeoeni mego pacjenta, w oczywisty sposb"
stanowi symboliczny obraz ojca; w zwizku z tym niezadowolenie z pracy
wynika z nienawici, jak pacjent podwiadomie wobec niego odczuwa. Podczas
kolejnych piciu lat terapii mj pacjent stopniowo skania si ku temu, aby
zaakceptowa interpretacj swojego terapeuty. Doszo w kocu do tego, e
patrzc na las, nie widzia drzew, lecz same symbole i obrazy. Ju po kilku
spotkaniach stao si dla mnie jasne, e jego wola sensu zostaa sfrustrowana
poprzez wybr yciowej drogi i e w rzeczywistoci podwiadomie marzy, aby
wykonywa zupenie inn prac. Jako e nic nie stao na przeszkodzie, aby
porzuci swj zawd na rzecz innego, mj pacjent tak wanie postpi, a rezultaty
tej decyzji byy wicej ni zadowalajce. Niedawno wyzna mi, e od ponad piciu
lat czerpie satysfakcj ze swego nowego zajcia. W tym wypadku miaem
powane wtpliwoci co do tego, e mam rzeczywicie do czynienia z nerwic,
dlatego te uznaem, e pacjent nie potrzebuje psychoterapii ani nawet
logoterapii - z tego prostego powodu, e trudno byo w ogle nazwa go

109

pacjentem. Nie kady wewntrzny konflikt musi mie automatycznie podoe


neurotyczne; wiele sprzecznoci, jakie odczuwamy, to zdrowe, normalne
zjawisko. W

podobny sposb cierpienie nie jest wycznie zjawiskiem

patologicznym; zamiast by objawem nerwicy, cierpienie moe by rwnie


dobrze traktowane jako ludzkie osignicie, zwaszcza jeli wyrasta z frustracji
egzystencjalnej. Stanowczo nie zgadzam si z pogldem, jakoby ludzkie
poszukiwanie sensu wasnej egzystencji, a nawet powtpiewanie w w sens
nieodmiennie miao swoje rdo w chorobie czy te byo jej powodem. Frustracja
egzystencjalna jako taka nie jest sama w sobie zjawiskiem patologicznym ani
patogenicznym. Troska, czy wrcz lk czowieka dotyczcy sensu ycia, jest
wyrazem niepokoju egzystencjalnego, lecz z pewnoci nie choroby umysowej.
Mylne odczytanie tego pierwszego jako choroby moe sprawi, e lekarz bdzie
prbowa pogrzeba egzystencjaln rozpacz swego pacjenta pod ca gr lekw
na uspokojenie. Tymczasem jego zadaniem jest przeprowadzenie pacjenta przez
kryzys egzystencjalny i wskazanie mu drg dojrzewania i rozwoju.
Gwnym zadaniem logoterapii jest pomoc pacjentowi w odnalezieniu sensu
ycia. Jest ona procesem analitycznym, jako e uwiadamia czowiekowi ukryty
logos jego egzystencji. W tym zakresie logoterapia przypomina psychoanaliz.
Jednake w swoich prbach ponownego uwiadomienia pacjentowi pewnych
kwestii nie ogranicza si ona wycznie do impulsw obecnych podwiadomoci
jednostki, lecz zajmuje si rwnie paszczyznami egzystencjalnymi, takimi jak
denie do wypenienia potencjalnego sensu egzystencji czy wola sensu.
Oczywicie celem kadej analizy, nawet tej, ktra pomija wymiar no-ologiczny w
procesie terapeutycznym, jest uwiadomienie pacjentowi, jakie s jego najgbiej
ukryte pragnienia. Logoterapia rni si od psychoanalizy tym, e uwaa
czowieka za istot, ktrej podstawow motywacj stanowi denie do
wypenienia sensu swojego ycia, a nie tylko do osignicia zadowolenia i
zaspokojenia swoich popdw i impulsw, pogodzenia sprzecznych roszcze id,

110

ego

superego

czy adaptacji

oraz

przystosowania

si

do

wymogw

spoeczestwa i rodowiska.

NOODYNAMIKA
Niewtpliwie poszukiwanie sensu czciej prowadzi do stanu wzmoonego
napicia, anieli pomaga osign wewntrzn rwnowag. Ale to wanie owo
napicie stanowi zasadniczy warunek zdrowia psychicznego. Omiel si w tym
miejscu stwierdzi, e jeli chodzi o wol przetrwania w najtrudniejszych nawet
warunkach, nic na caym wiecie nie moe si rwna ze wiadomoci, e nasze
ycie ma sens. Wiele jest prawdy w sowach Nietzschego, ktry powiedzia: Ten,
kto wie, dlaczego yje, nie troszczy si o to, jak yje". To zdanie jest dla mnie
mottem, ktre sprawdza si w kadym rodzaju psychoterapii. Przebywajc w
nazistowskich obozach koncentracyjnych, mona si byo przekona, e
najwiksze szanse na przeycie mieli ludzie wiadomi tego, i w przyszoci
czeka na nich konkretne zadanie do wykonania. Do tego samego wniosku doszo
pniej wielu autorw piszcych o obozach koncentracyjnych oraz psychiatrw
badajcych

rzeczywisto

japoskich,

pnocnokoreaskich

pnocnowietnamskich obozw jenieckich.


Jeli o mnie chodzi, zaraz po przewiezieniu mnie do obozu koncentracyjnego w
Auschwitz skonfiskowano mi rkopis gotowej ksiki2.
2
Mowa tu o pierwotnej wersji mojej pierwszej ksiki, ktrej angielski
przekad ukaza si w 1955 roku staraniem nowojorskiego wydawcy Alfreda
A. Knopfa i nosi tytu The Doctor and the Soul: An Introduction to

Logotherapy.

Nie mam adnych wtpliwoci, e gbokie pragnienie napisania jej od nowa


pomogo mi przetrwa koszmar kolejnych obozw. Gdy na przykad w niewoli w
Bawarii

zapadem

na

tyfus

plamisty,

na

malekich

skrawkach

papieru

sporzdzaem notatki, ktre w przyszoci, gdybym doy dnia wyzwolenia z

111

obozu, miay mi dopomc w rekonstrukcji mego rkopisu. Jestem gboko


przekonany, e to mozolne odtwarzanie utraconego rkopisu w mroku baraku
bawarskiego obozu koncentracyjnego pozwolio wwczas mojemu organizmowi
przezwyciy grob zapaci sercowo-na-czyniowej.
Wida zatem wyranie, e podstaw zdrowia psychicznego jest pewien stopie
napicia - rozdwik pomidzy tym, co ju osignlimy, i tym, co jeszcze
musimy osign, albo tym, kim jestemy, a kim by powinnimy. Tego rodzaju
wewntrzne napicie jest nieodczn cech ludzkiej natury, a co za tym idzie,
niezbdnym warunkiem zdrowia psychicznego. Nie naley si zatem waha przed
wskazywaniem czowiekowi potencjalnego sensu, ktry powinien wypeni. Tylko
w ten sposb mona bowiem pobudzi jego wol sensu znajdujc si dotd w
stanie upienia. W kwestii higieny psychicznej za wysoce bdne i niebezpieczne
uwaam przekonanie, jakoby czowiek potrzebowa przede wszystkim rwnowagi
lub, jak si to okrela w biologii, homeostazy" rozumianej jako stan pozbawiony
wszelkich napi. Tym, czego czowiek naprawd potrzebuje, nie jest stan
wewntrznej rwnowagi, lecz raczej wewntrzna walka, denie do osignicia
wartociowego dla celu czy realizacji swobodnie wybranego zadania. Tym,
czego potrzebuje, nie jest rozadowywanie za wszelk cen wewntrznych napi,
lecz wezwanie do wypenienia potencjalnego sensu. Tym, czego mu trzeba, nie
jest homeostaza, lecz to, co ja sam nazywam noodynamik, a mianowicie
egzystencjalna dynamika dwubiegunowego pola napi, gdzie jeden biegun to
oczekujcy na wypenienie sens, a drugi to majcy go wypeni czowiek. Nie
naley jednak zakada, e powysza zasada sprawdza si wycznie w
normalnych warunkach; w przypadku jednostek neurotycznych jest tak samo,
jeli nie bardziej wana. Gdy architekci chc wzmocni osuwajcy si uk,
przykadaj na od gry wikszy nacisk, aby tworzce go elementy lepiej do
siebie przylegay. Podobnie, chcc zadba o zdrowie psychiczne pacjenta,

112

terapeuta nie powinien obawia si prowokowania silnych napi poprzez


zwrcenie pacjentowi uwagi na sens jego ycia.
Wykazawszy zbawienny wpyw podejcia terapeutycznego zorientowanego
na poszukiwanie sensu, chciabym zaj si teraz wysoce szkodliwymi konsekwencjami pewnego uczucia, na ktre skary si obecnie tylu pacjentw, a
mianowicie poczucia cakowitego braku sensu ycia. Ludzie ci nie maj
wiadomoci celu, dla ktrego warto byoby y. Przeladuje ich poczucie
wewntrznej pustki, wraenie, e znaleli si na duchowej pustyni; dotkno ich
bowiem zjawisko, ktre ja sam nazywam egzystencjaln pustk.

EGZYSTENCJALNA PUSTKA
Egzystencjalna pustka to w dwudziestym wieku zjawisko powszechne.
Mona to z atwoci zrozumie; egzystencjalna pustka ma bowiem zwizek z
podwjn strat, jakiej musia dowiadczy czowiek od czasu, gdy w peni sta
si czowiekiem. U pocztkw historii rodzaju ludzkiego utraci on cz
podstawowych zwierzcych instynktw, ktre wpisane s w zachowanie
zwierzcia i gwarantuj mu bezpieczestwo. Owo poczucie bezpieczestwa,
podobnie jak raj, zostao czowiekowi bezpowrotnie odebrane, co zmusio go do
dokonywania yciowych wyborw. Dodatkowo na pniejszym etapie swego
rozwoju, stosunkowo niedawno, czowiek ponis jeszcze jedn dotkliw strat
bdc konsekwencj gwatownego zanikania tradycji okrelajcych dotd
charakter jego zachowa. Nie mogc liczy ani na instynkt, ani na tradycj w
kwestii swojego postpowania, czowiek czsto sam ju nie jest w stanie
stwierdzi, jak chciaby postpi. W rezultacie albo chce postpowa tak jak inni
(konformizm], albo robi to, czego inni od niego oczekuj (totalitaryzm).
Niedawne badanie statystyczne przeprowadzone wrd moich europejskich
studentw wykazao, e 25 procent z nich odczuwa mniej lub bardziej zaawanso-

113

wan form egzystencjalnej pustki. W przypadku studentw amerykaskich


odsetek ten wynis nie 25, ale 60 procent.
Gwnym przejawem egzystencjalnej pustki jest stan permanentnego znudzenia.
W tym kontekcie zrozumiae staj si sowa Schopenhauera, ktry twierdzi, e
ludzko jest najwyraniej skazana na to, by wiecznie oscylowa midzy dwiema
skrajnociami - rozpacz i znudzeniem. W dzisiejszych czasach znudzenie powoduje wicej problemw - takich, z ktrymi musimy zwraca si do psychiatry - ni
rozpacz. Problemy te bd z upywem czasu odgrywa coraz istotniejsz rol,
jako e postpujca automatyzacja ycia doprowadzi prawdopodobnie do
gwatownego zwikszenia si liczby wolnych godzin bdcych do dyspozycji
przecitnego pracownika. Niestety, wielu z nich nie bdzie wiedziao, co zrobi z
t wieo uzyskan swobod.
Przyjrzyjmy si na przykad tak zwanej nerwicy niedzielnej, rodzajowi
depresji dotykajcej ludzi, ktrzy z chwil, gdy zabiegany tydzie dobiega koca,
nie maj czym wypeni czasu i uwiadamiaj sobie wasn wewntrzn pustk.
Owa egzystencjalna

pustka

jest

przyczyn

niemaej

liczby samobjstw.

Powszechnie wystpujce zjawiska, takie jak depresja, agresja i naogi, trudno


byoby zrozumie, nie biorc pod uwag lecej u ich podstaw egzystencjalnej
pustki. Jest ona rwnie gwn przyczyn kryzysu psychicznego emerytw i
ludzi starszych.
Egzystencjalna pustka moe przybiera rne oblicza. Czasami sfrustrowana
wola sensu bywa porednio kompensowana przez wol mocy, w tym rwnie
przez jej najbardziej prymitywn form, jak jest tak zwana wola pienidzy. Kiedy
indziej miejsce sfrustrowanej woli sensu zajmuje wola przyjemnoci, dlatego te
frustracja

egzystencjalna

jest

czsto

kompensowana

przez

zachowania

seksualne. W takich przypadkach mona zaobserwowa cisy zwizek midzy


wybujaym libido a egzystencjaln pustk.

114

Z analogiczn sytuacj mamy do czynienia w przypadku nerwicy. W dalszej


czci omwi pewne rodzaje mechanizmw sprzenia zwrotnego oraz
schematw psychologicznych przybierajcych form bdnego koa". Co
ciekawe, staa obserwacja powyszych symptomw dowodzi, i ulokoway si
one w egzystencjalnej pustce czowieka i e to wanie ona wzmacnia i nasila ich
charakter. W tego rodzaju przypadkach nie mamy, co prawda, do czynienia z
nerwic noogenn, niemniej nie zdoamy dopomc pacjentowi w pokonaniu jego
zaburze, jeli nie uzupenimy leczenia psychoterapeutycznego o logoterapie,
bowiem tylko dziki wypenieniu egzystencjalnej pustki pacjent zdoa unikn
dalszych nawrotw choroby. A zatem wskazaniem do stosowania logoterapii jest
nie tylko nerwica noogenn, lecz rwnie ta o podou psychogennym, a czasami
nawet somatogenna (pseudo-) nerwica. W tym kontekcie uzasadnione wydaje mi
si twierdzenie Magdy B. Arnold: Kada terapia, nawet najbardziej restrykcyjna,
musi by w pewnym stopniu logoterapia"3.
Zastanwmy si teraz, jak powinnimy zareagowa, jeli pacjent zada nam
pytanie o sens swojego ycia.

SENS YCIA
Wtpi, czy jakikolwiek lekarz potrafiby odpowiedzie oglnie na tak
postawione pytanie. Sens zmienia si nie tylko z dnia na dzie i z godziny na
godzin, lecz take od czowieka do czowieka. Dlatego liczy si przede
wszystkim nie jaki oglnie pojty sens, lecz to, co w danym momencie ma
znaczenie w yciu konkretnej jednostki. Formuowanie pytania o sens ycia w tak
oglny sposb przypomina pytanie mistrza szachowego: Mistrzu, czy moesz mi
zdradzi, ktre posunicie jest najbardziej skuteczne?". W szachach nie istnieje
co takiego, jak najlepszy czy nawet dobry ruch w ogle, w oderwaniu od
konkretnej sytuacji na szachownicy czy charakteru przeciwnika. To samo dotyczy

115

ludzkiej egzystencji. Nie naley poszukiwa w yciu jakiego abstrakcyjnego


sensu. Kady czowiek ma swoje wyjtkowe powoanie czy misj, ktrej celem
jest wypenienie konkretnego zadania. Nikt nas w tym nie wyrczy ani nie zastpi,
tak jak nie dostaniemy szansy, aby drugi raz przey swoje ycie. A zatem kady
z nas ma do wykonania wyjtkowe zadanie, tak jak wyjtkowa jest okazja, aby je
wykona.
Jako e kada sytuacja stawia przed czowiekiem konkretne wyzwanie lub
problem do rozwizania, pytanie o sens ycia mona by z powodzeniem
odwrci. Koniec kocw, zamiast pyta o sens swego ycia, czowiek powinien
uwiadomi sobie, e to on sam jest adresatem tego pytania. Inaczej: ycie
kademu z nas stawia pytania, a jedynym sposobem, aby mu odpowiedzie, jest
odpowiada za swoje ycie, by za nie odpowiedzialnym. Tym samym logoterapia
dostrzega w odpowiedzialnoci istot ludzkiej egzystencji.

ISTOTA EGZYSTENCJI
Wielka rola odpowiedzialnoci znajduje swe odzwierciedlenie w imperatywie
kategorycznym logoterapia ktry brzmi: yj tak, jakby y po raz drugi, i tak,
jakby za pierwszym razem postpi rwnie niewaciwie, jak zamierzasz postpi
teraz!". Wedug mnie nic nie jest w stanie bardziej pobudzi czowieka do wzicia
odpowiedzialnoci za swoje ycie ni powysza maksyma; po pierwsze, skania
go ona do wyobraenia sobie, e teraniejszo to przeszo, a po drugie,
pokazuje, e przeszo mona w kadej chwili zmieni i naprawi. Zasada ta
konfrontuje nas zarwno ze skoczonoci naszego ycia, jak i z ostatecznym
charakterem tego, co moemy uczyni ze sob i swoim yciem.
Logoterapia dy do tego, aby w peni uwiadomi pacjentowi wymiar jego
odpowiedzialnoci; pozostawia mu zatem swobod decyzji w kwestii tego, za co i
wobec kogo lub czego czuje si odpowiedzialny. Z tego te wzgldu, w

116

porwnaniu z innymi psychoterapeutami, logoterapeuta w najmniejszym stopniu


odczuwa pokus wydawania wartociujcych sdw odnonie do swoich
pacjentw, nigdy bowiem nie dopuszcza, aby pacjent przenis na niego
odpowiedzialno osdzania.
Od pacjenta zaley zatem, czy interpretujc swoje yciowe zadanie, uzna si za
odpowiedzialnego przed spoeczestwem czy przed swoim wasnym sumieniem.
Zdarzaj si osoby, ktre interpretuj swoje ycie nie tylko w kategoriach
przydzielonego im zadania, lecz rwnie w kategoriach tego, kto im to zadanie
przydzieli.
Logoterapia nie jest nauczaniem ani kaznodziejstwem. Rwnie daleko jej do
logicznego rozumowania, jak i do umoralniajcego napominania. Mwic obrazowo, zadanie logoterapeuty blisze jest zadaniu okulisty ni malarza. Malarz usiuje
przekaza nam obraz wiata takim, jakim sam go widzi; okulista natomiast stara
si nam umoliwi widzenie wiata takim, jaki jest naprawd. Rol logoterapeuty
jest poszerzenie pola widzenia pacjenta tak, aby ten dostrzeg i uwiadomi sobie
istnienie caego spektrum potencjalnego sensu.
Twierdzc, e czowiek jest istot odpowiedzialn i zobowizan stale
urzeczywistnia sens potencjalnie zawarty w kadej yciowej sytuacji, pragn
jednoczenie podkreli, e prawdziwy sens ycia odnajdziemy raczej w wiecie
zewntrznym ni w sobie samym, jako e nie jest prawd twierdzenie, i czowiek
stanowi

system

zamknity.

Nazwaem

ow

konstytutywn

cech

samoprzekraczaniem ludzkiej egzystencji. Naley przez to rozumie, e czowiek


zawsze kieruje si oraz jest kierowany w stron czego lub kogo innego ni on
sam -moe to by zarwno oczekujcy wypenienia sens, jak i inny czowiek,
ktrego spotykamy na swojej drodze. Im bardziej zapominamy o sobie - oddajc
si sprawie, ktrej pragniemy suy, bd te osobie, ktr pragniemy kocha tym gbsze jest nasze czowieczestwo i tym bardziej urzeczywistniamy swj
potencja. To, co znamy pod nazw samourzeczywistniania, jest niczym innym,

117

jak nieosigalnym celem, z tego prostego wzgldu, e im bardziej dymy do


samourzeczywistnienia, tym bardziej si od niego oddalamy. Innymi sowy,
samourze-czywistnienie

moliwe

jest

wycznie

jako

efekt

uboczny

samotranscendencji.
Wykazalimy do tej pory, e sens ycia stale ulega przemianom, lecz nigdy
nie przestaje istnie. Zgodnie z zaoeniami logoterapii, sens ycia mona odkry
na trzy sposoby: (1) poprzez twrcz prac lub dziaanie, (2) poprzez
dowiadczanie czego lub kontakt z innym czowiekiem oraz (3) poprzez to, jak
znosimy nieuniknione cierpienie. Pierwszy sposb, dotyczcy dokona i
osigni, jest do oczywisty. Drugi i trzeci wymagaj dalszego wyjanienia.
Drugim ze sposobw odnajdywania sensu w yciu jest dowiadczenie
czego - na przykad dobroci, prawdy i pikna - poprzez bezporedni kontakt z
przyrod lub kultur, a take, nie mniej wany, bezporedni kontakt z innym
czowiekiem, ktrego wyjtkowoci moemy dowiadczy poprzez mio.

SENS MIOCI
Mio to jedyna droga, aby w peni ogarn peni jestestwa drugiego
czowieka. Nikt nie zdoa cakowicie uwiadomi sobie istoty swego bliniego, o
ile go nie pokocha. Dziki mioci jestemy bowiem zdolni dostrzec zasadnicze
cechy ukochanej osoby, wicej, uwiadamiamy sobie cay jej potencja, ktry
jeszcze nie jest, lecz powinien zosta urzeczywistniony. Ponadto poprzez swoj
mio

kochajcy

czowiek

daje

kochanej

przez

siebie

osobie

moc

urzeczywistnienia tego potencjau. Uwiadamiajc drugiemu czowiekowi, kim


moe i kim powinien by, powodujemy, e jego potencja znajduje swe odbicie w
rzeczywistoci.
Logoterapia nie uwaa mioci za epifenomen4 (Fenomen bdcy skutkiem
pierwotnego zjawiska) impulsw oraz popdw seksualnych rozumiany jako tak

118

zwana sublimacja. Mio jest zjawiskiem rwnie pierwotnym, jak seks. Seks jest
zazwyczaj sposobem wyraania mioci. Jest on usprawiedliwiony, a nawet uwicony
o tyle, o ile - i tylko wtedy - jest narzdziem mioci. Mio nie jest zatem rozumiana
jako zwyky efekt uboczny seksu, lecz to raczej seks jest sposobem wyraania tego
wyjtkowego dowiadczenia najwyszej formy bliskoci z drugim czowiekiem, jak jest
mio.
Trzecim z kolei sposobem odkrywania sensu w yciu jest cierpienie.

SENS CIERPIENIA
Nigdy nie powinnimy zapomina, e sens ycia mona odnale nawet wtedy,
gdy znajdziemy si w beznadziejnej sytuacji, twarz w twarz z przeznaczeniem,
ktrego nie sposb zmieni. Jedyne, co moemy wwczas zrobi, to by
wiadkami czego wyjtkowego, do czego zdolny jest tylko czowiek, a
mianowicie przemiany osobistej tragedii w triumf ludzkiego ducha, upadku w
zwycistwo. W sytuacji, ktrej nie jestemy w stanie zmieni - przykadem moe
by ktrakolwiek z nieuleczalnych chorb, choby nieoperacyjny rak - stajemy
przed wyzwaniem, ktre brzmi: zmie samego siebie.
Pozwol sobie przytoczy w tym miejscu jednoznaczny przykad. Pewnego
razu pewien starszy wiekiem internista, cierpicy na zaawansowan depresj,
zgosi si do mnie na konsultacj. Czowiek ten nie potrafi pogodzi si ze strat
ony, ktra zmara dwa lata wczeniej i ktr kocha ponad wszystko. Jakiej
pomocy mogem mu udzieli? Co powinienem mu powiedzie? Powstrzymaem
si od komentarzy, zadajc mu tylko jedno pytanie: - Prosz mi powiedzie,
doktorze, co by si stao, gdyby to pan umar pierwszy, a ona by pana przeya?
- Och - westchn. - To byaby dla niej straszna tragedia. Wyobraam sobie, jak
bardzo by cierpiaa! - Na co ja odparem: - Widzi pan, doktorze, paskiej onie
oszczdzone zostao to cierpienie i to wanie pan jej go zaoszczdzi oczywicie za cen tego, e teraz musi pan y dalej i j opakiwa. - Nic na to nie

119

odpowiedzia; ucisn tylko moj rk i spokojnie wyszed z gabinetu. Cierpienie


w pewnym sensie przestaje by cierpieniem w chwili, gdy nada mu si sens,
choby sens ofiary.
Rzecz jasna, przypadek ten trudno byoby nazwa terapi w penym tego
sowa znaczeniu, poniewa, po pierwsze, rozpacz tego czowieka nie bya
chorob, a po drugie, nie byem w stanie zmieni jego przeznaczenia - nie miaem
wadzy przywrci ycia jego onie. Owego dnia udao mi si jednak zmieni jego
nastawienie do wasnego nieodwracalnego przeznaczenia; od tamtej pory potrafi
przynajmniej dostrzec w swoim cierpieniu jaki sens. Jedno z podstawowych
zaoe logoterapii mwi, e gwnym celem czowieka nie jest denie do
przyjemnoci ani unikanie blu, lecz wanie poszukiwanie w swoim yciu sensu.
Dlatego wanie jestemy nawet gotowi cierpie, oczywicie pod warunkiem e
nadamy swojemu cierpieniu jakie znaczenie.
Pragn jednak wyranie zaznaczy, e cierpienie w aden sposb nie jest
konieczne, aby mc odnale sens i e moliwe jest dowiadczanie sensu ycia
pomimo cierpienia - oczywicie pod warunkiem e jest ono nieuniknione. Gdyby
za mona byo go unikn, sensownym dziaaniem byoby usun jego
przyczyn, bez wzgldu na to, czy miaaby ona charakter psychologiczny,
biologiczny czy polityczny. Przyjmowanie cierpienia, ktre nie jest konieczne, to
masochizm, a nie heroizm.
W swoim artykule powiconym logoterapii nieyjca ju Edith WeisskopfJoelson,

profesor

psychologii

na

Uniwersytecie

Georgii,

konstatuje,

wspczesna filozofia higieny psychicznej wyraa pogld, zgodnie z ktrym


czowiek powinien by nieustajco szczliwy, a nieszczcie uwaa si za
przejaw nieprzystosowania. w system wartoci moe by zatem odpowiedzialny
za to, i brzemi nieuniknionego nieszczcia czowieka dodatkowo powiksza
ciar bycia nieszczliwym z powodu bycia nieszczliwym"5. W jeszcze innej
publikacji wyraa ona nadziej, e logoterapia moe pomc przeciwstawi si

120

pewnym niezdrowym trendom obecnym w kulturze wspczesnych Stanw


Zjednoczonych, ktre praktycznie odbieraj nieuleczalnie cierpicemu moliwo
odczuwania dumy ze swego cierpienia i postrzegania go jako nobilitujce, a nie
habice"; w rezultacie czowiek cierpicy jest nie tylko nieszczliwy, ale na
dodatek wstydzi si wasnego nieszczcia".
Zdarza si, e zostajemy pozbawieni moliwoci wykonywania swojej pracy
czy cieszenia si yciem; nigdy jednak nie mona wykluczy cierpienia, ktre jest
czym nieuniknionym. Przyjmujc z odwag wyzwanie, jakim jest cierpienie,
czowiek jest w stanie do ostatniej chwili dostrzega w swoim yciu sens i
zachowuje t umiejtno dosownie do koca. Innymi sowy, sens ycia ma
charakter

bezwarunkowy,

poniewa

obejmuje

nawet

potencjalny

sens

nieuniknionego cierpienia.
W tym miejscu chciabym odwoa si do jednego z najgbszych przey, jakich
dane mi byo dowiadczy w obozie koncentracyjnym. Szanse przeycia winia
wynosiy w owym czasie niewiele wicej ni jeden do dwudziestu omiu, co
mona atwo potwierdzi dziki dokadnym statystykom. Byo zatem mao
prawdopodobne, wrcz niemoliwe, aby rkopis mojej pierwszej ksiki, ktr
przed przyjazdem do Auschwitz ukryem w swoim paszczu, jakim cudem ocala.
Musiaem wic dowiadczy straty mego duchowego dziecka, a nastpnie si z
ni pogodzi. Wydawao mi si wwczas, e ju nic ani nikt po mnie nie
pozostanie - ani dziecko z mej krwi, ani dziecko mego umysu! Byem zmuszony
odpowiedzie sobie, czy w zaistniaych okolicznociach moje ycie zostao
cakowicie pozbawione sensu.
Nie od razu zrozumiaem, e odpowied na pytanie, z ktrym tak bolenie si
zmagaem, ju na mnie czekaa i wkrtce miaa mi zosta objawiona. Stao si to
w momencie, gdy zmuszony byem odda swoje ubranie, a w zamian
odziedziczyem znoszone achmany jakiego nieszcznika, ktry zaraz po swoim
przyjedzie do Auschwitz prosto z pocigu powdrowa do komory gazowej.

121

Zamiast grubego pliku zapisanych moj rk kartek w kieszeni pasiaka znalazem


tylko jedn stron wyrwan z hebrajskiego modlitewnika, zawierajc sowa
najwaniejszej ydowskiej modlitwy, Szema Jisra-el*. Czy mogem odczyta ten
niezwyky przypadek" inaczej, ni dostrzegajc w nim wyzwanie, abym y
zgodnie ze swymi przemyleniami, a nie tylko przelewa je na papier?
Pamitam, e po pewnym czasie ogarno mnie przeczucie, e niedugo
umr. Mimo to nawet w tak krytycznym momencie moje troski byy zupenie inne
od trosk moich towarzyszy. Podczas gdy ich pytanie brzmiao: Czy przeyj
obz? Jeli nie, wwczas cae to cierpienie nie ma sensu", mnie drczyo co
innego: Czy cae to cierpienie, ta wszechobecna mier, ma jaki sens? Jeli
nie, wwczas nie mam ju po co y, jako e ycie, ktrego sens jest kwesti
przypadku - tego, czy uda nam si uj mierci, czy nie - w ostatecznym
rozrachunku nie jest warte, aby o nie walczy".

PROBLEMY METAKLINICZNE
Wspczesny psychiatra ma do czynienia z pacjentami, ktrzy czciej
przychodz do z problemami czysto ludzkimi ni z objawami choroby
umysowej. Wielu z tych, ktrzy w dzisiejszych czasach zgaszaj si do
psychiatry, dawniej udaoby si po porad do pastora, ksidza lub rabina. Gdy
jednak terapeuta prbuje skierowa ich do osoby duchownej, czsto odmawiaj,
zadajc jednoczenie pytania w rodzaju: Na czym polega sens mojego ycia?".
* Szema Jisrael (hebr. Suchaj, Izraelu") - jedna z dwch najwaniej szych
modlitw w judaizmie [przyp.tum.].

LOGODRAMA

122

Na pocztek chciabym przytoczy pewn histori. Zdarzyo si, e na


oddzia mego szpitala trafia w wyniku prby samobjczej matka chopca, ktry
zmar w wieku jedenastu lat. Doktor Kurt Kocourek zaproponowa jej udzia w
grupie terapeutycznej; przypadek zrzdzi, e znalazem si w sali, w ktrej
przeprowadza psychodram. Kobieta opowiadaa wanie swoj histori. Po
mierci chopca zostaa sama ze starszym niepenosprawnym synem, ofiar
paraliu dziecicego. Biedak musia by woony na wzku. Jego matka
buntowaa si przeciw swemu losowi. Kiedy jednak sprbowaa wraz z nim
popeni samobjstwo, to wanie on, jej kaleki syn, j powstrzyma - bo kocha
ycie! Dla niego nie stracio ono sensu. Dlaczego zatem stracio go dla jego
matki? Czy w jej yciu mona byo jeszcze odnale sens? I jak moglimy jej
pomc, aby uwiadomia sobie jego istnienie?
Improwizujc, wczyem si do dyskusji i zadaem pytanie innej z obecnych
w grupie kobiet. Zapytaem, ile ma lat. Odpowiedziaa: - Trzydzieci - na co ja
odparem: - Nie, nie masz trzydziestu lat, ale osiemdziesit, i leysz na ou
mierci. Spogldasz wstecz na swoje ycie, ycie bezdzietne, lecz pene
finansowych sukcesw i bogate w presti towarzyski. - Nastpnie poprosiem,
aby wyobrazia sobie, co czuaby w takiej sytuacji. - O czym by wtedy mylaa?
Co by sobie mwia? - Pozwol sobie dokadnie zacytowa jej sowa spisane z
tamy nagranej podczas owej sesji. - Och, wyszam za m za milionera, wiodam
atwe, zamone ycie i w peni z niego korzystaam! Flirtowaam z mczyznami,
uwodziam ich! Teraz jednak skoczyam osiemdziesit lat i nie mam wasnych
dzieci. Kiedy jako stara kobieta ogldam si za siebie, nie potrafi powiedzie, po
co byo to wszystko. Prawd mwic, musz przyzna, e przegraam swoje
ycie!
Nastpnie

poprosiem

matk

niepenosprawnego

chopca,

aby

rwnie

wyobrazia sobie, e spoglda wstecz na swoje ycie. Posuchajmy, co miaa na


ten temat do powiedzenia: - Marzyam o dzieciach i marzenie to si spenio.

123

Jeden z moich synw umar; drugi jednak, niepenosprawny, trafiby do zakadu


specjalnego, gdyby mnie zabrako. Cho kaleki i bezradny, nadal jest moim
synem. Staraam si wic, aby w miar moliwoci y peni ycia; uczyniam z
mojego syna lepszego czowieka. - W tym momencie wybucha paczem i mwia
dalej przez zy: -Jeli o mnie chodzi, mog ze spokojem spojrze wstecz na swoje
ycie, bo dostrzegam w nim ogromny sens, ktry ze wszystkich si staraam si
wypeni. Zrobiam wszystko, co w mojej mocy - i to, co byo najlepsze dla
mojego syna. Nie przegraam swojego ycia! - Analizujc swoje ycie z
perspektywy oa mierci, owa kobieta nieoczekiwanie1 dostrzega w nim sens sens, ktry obejmowa wszystkie

i*

jej cierpienia. Tym samym stao si rwnie

jasne, e na- 1 wet krtkie ycie, jak na przykad ycie jej zmarego syna, moe by
pene radoci oraz mioci i mie wicej sensu, ni ycie, ktre trwao
osiemdziesit lat.
Po pewnym czasie zadaem nastpne pytanie, tym razem zwracajc si do caej
grupy. Pytanie brzmiao: czy mapa, ktr wykorzystuje si do bada nad
szczepionk przeciw polio i z tego powodu raz za razem kuje ig, jest w stanie
ogarn sens swego cierpienia? Wszyscy obecni jednogonie odparli, e
oczywicie nie; mapa, ze sw ograniczon inteligencj, nie potrafi przenikn do
wiata ludzi, to znaczy jedynego wiata, w ktrym sens jej cierpienia byby
zrozumiay. Kontynuujc temat, zadaem zatem kolejne pytanie: - A co z
czowiekiem? Czy jestecie pewni, e wiat ludzi stanowi ostatni etap kosmicznej
ewolucji? Czy tak trudno wyobrazi sobie istnienie innego wymiaru, wiata poza
naszym wiatem, w ktrym pytanie o ostateczny sens ludzkiego cierpienia
znalazoby swoj odpowied?

SUPERSENS

124

Ten ostateczny sens w zrozumiay sposb przekracza i przewysza


ograniczone moliwoci intelektualne czowieka; w logoterapii mwimy w tym
kontekcie o supersensie. Zadaniem czowieka nie jest bowiem, jak nauczaj
niektrzy filozofowie egzystencjalni, cierpliwie znosi bezsens ycia, lecz raczej
wasn niemono opisania jego bezwarunkowego sensu w sposb racjonalny.
Logos jest bowiem gbszy od logiki.
Psychiatra wykraczajcy poza koncepcj supersensu zostanie prdzej czy
pniej zawstydzony przez swoich pacjentw; wanie tak byo w moim
przypadku, gdy moja szecioletnia wwczas crka zadaa mi nastpujce
pytanie: - Dlaczego mwimy o dobrym Bogu? Z miejsca odpowiedziaem: - Kiedy
kilka tygodni temu zachorowaa na odr, dobry Bg zesa ci zdrowie. - Moja
odpowied jednak jej nie zadowolia i odpara: - Ale nie zapominaj, tatusiu, e
najpierw Bg zesa mi odr.
Gdy

nasz

pacjent

ma

solidne

oparcie

religii,

nie

istniej

adne

przeciwwskazania, aby w celach terapeutycznych wykorzysta jego religijne


przekonania, czerpic zarazem z jego duchowych bogactw. Aby tego dokona,
psychiatra moe postawi si w sytuacji pacjenta. Sam to kiedy zrobiem, gdy
pewien rabin z Europy Wschodniej zwrci si do mnie z prob o pomoc i
opowiedzia mi swoj histori. Swoj pierwsz on i szecioro dzieci straci w
obozie koncentracyjnym w Auschwitz, gdzie zostali zagazowani, teraz za
okazao si, e jego druga ona jest bezpodna. Zauwayem, e prokreacja nie
stanowi jedynego sensu ycia, bo wwczas ycie jako takie staoby si
bezsensowne, a nie mona nada sensu czemu, co samo w sobie jest go
pozbawione, podejmujc prby jego przeduenia. Rabin interpretowa jednak
swj ciki los jak na ortodoksyjnego yda przystao, rozpaczajc na myl, e nie
ma syna, ktry po jego mierci odmwiby za niego kadysz6.
Mimo to nie poddawaem si. Chcc mu dopomc, podjem ostatni prb i
zapytaem, czy nie ma nadziei spotka si ze swymi zmarymi dziemi w niebie. W

125

odpowiedzi mj pacjent wybuchn paczem i wysza na jaw prawdziwa przyczyna


jego rozpaczy: wyjani, e jego dzieci, ktre zginy jako niewinni mczennicy7,
zostan z pewnoci uznane za godne najwyszego miejsca w Krlestwie Boym,
ktrego to zaszczytu on sam, jako stary, grzeszny czowiek, nie mia prawa
oczekiwa. Nie rezygnujc, odparem: - Rabbi, czy zatem naprawd tak trudno
dostrzec sens w tym, e przeye wasne dzieci? Czy nie stao si tak, aby, gdy
ju po latach cierpie zostaniesz oczyszczony, mg rwnie - cho nie tak niewinny jak twoje dzieci - sta si godnym tego, by doczy do nich w niebie?
Czy nie o tym mwi psalmy - e Bg przechowa wszystkie nasze zy8? Moe
wic adne z twych cierpie nie pjdzie na marne. - Dziki nowej perspektywie,
ktr udao mi si przed nim odsoni, rabin w po raz pierwszy od wielu lat
odnalaz ulg w swoim cierpieniu.
6

Modlitwa za zmarych.
L'kiddush basbem, to znaczy: dla uwicenia imienia Pana.
8
Ty drogi mego tuactwa zapisa; w worze Twoim zy me
przechowae: czy nie s spisane w Twej ksidze?" Ps 55 (56) 9, Biblia
Tysiclecia, W ydawnictwo Pallotinum, Pozna 1965 [przyp. tum.].
7

PRZEJCIOWO YCIA
Wrd spraw, ktre zdaj si odbiera ludzkiemu yciu sens, jest nie tylko
cierpienie, ale rwnie mier. Nigdy nie przestan powtarza, e jedynym
przejciowym aspektem ycia jest nasz potencja, ktry z chwil swego
urzeczywistnienia staje si faktem; jako taki podlega wwczas ocaleniu i
przeniesieniu w przeszo, gdzie jest przechowywany i chroniony od wszelkiej
przejciowoci. W przeszoci bowiem nic nie jest bezpowrotnie utracone, lecz
wszystko zostaje zachowane w sposb nieodwoalny.

126

Tak wic przejciowo naszej egzystencji w aden sposb nie czyni jej
bezsensown; przeciwnie, skada si na nasz odpowiedzialno, jako e
wszystko obraca si wok uwiadomienia sobie naszych w swej istocie
przejciowych moliwoci. Czowiek nieustannie dokonuje wyborw w zakresie
jawicych mu si niezliczonych potencjaw; ktre z nich bd skazane na niebyt,
a ktre uda si urzeczywistni? Ktry wybr zostanie przekuty na fakt, na zawsze
i na wieczno, stajc si niemiertelnym ladem stopy na piasku czasu"? W
kadej chwili jestemy zmuszeni decydowa, na dobre i na ze, co stanie si
pomnikiem naszej egzystencji.
Rzecz

jasna,

czowiek

dostrzega

zazwyczaj

wycznie

ciernisko

przejciowoci, nie zauwaajc wypenionych po brzegi spichrzw przeszoci, w


ktrych na wieki zoy swoje uczynki, radoci, a take cierpienia. Nic ju nie mona odwrci i niczego wymaza. Omiel si wrcz stwierdzi, e to, kim bylimy,
jest najpewniejsz form bytu.
Logoterapia, doceniajc rol przejciowoci ludzkiej egzystencji, nie jest w
swej istocie pesymistyczna, lecz raczej aktywistyczna. Chcc wyrazi to bardziej
obrazowo, mona by pokusi si o nastpujce porwnanie: pesymista
przypomina czowieka, ktry z lkiem i smutkiem obserwuje, jak wiszcy na
cianie kalendarz, z ktrego codziennie zdziera kolejn kartk, z kadym dniem
staje si coraz cieszy. Z drugiej za strony kto, kto aktywnie stawia czoa
yciowym problemom, jest jak czowiek, ktry zrywa kolejn kartk z kalendarza,
a nastpnie z pietyzmem odkada j do teczki, gdzie przechowuje ju inne,
sporzdziwszy uprzednio na odwrocie krtk notatk o charakterze wpisu do
dziennika. Taki czowiek moe z dum i radoci myle o wielkim bogactwie
ukrytym w swoich zapiskach, podobnie jak o caym swym yciu, ktre w peni
przey. Czy kto taki przejmie si pierwszymi oznakami staroci? Czy bdzie
mia powd, aby zazdroci modszym od siebie lub snu nostalgiczne
wspomnienia o wasnej utraconej modoci? Jaki miaby powd, aby zazdroci

127

modszemu czowiekowi? Miaby zazdroci mu moliwoci, a moe czekajcej


go przyszoci? - Nie, dzikuj - pomyli kto taki. - Zamiast nowych moliwoci
mam w swoim skarbcu konkretne dokonania, nie tylko rzeczywisto wykonanej
pracy i przeytej mioci, ale rwnie cierpienia, ktre zniosem z odwag.
Powiem wicej: to z moich cierpie jestem najbardziej dumny, cho nie jest to
co, czego inni mogliby mi zazdroci.

TECHNIKI LOGOTERAPII
Realnego lku, na przykad lku przed mierci, nie sposb uspokoi za
pomoc psychodynamicznej interpretacji; z drugiej strony, lku o podou
nerwicowym, jak agorafobia, nie mona wyleczy dziki analizie filozoficznej.
Logoterapia wypracowaa jednak specjaln technik, ktra sprawdza si rwnie
w takich przypadkach. Aby dokadnie zrozumie zjawiska zachodzce w trakcie
jej stosowania, przyjmijmy za punkt wyjciowy zaburzenie, na ktre czsto skar
si osoby neurotyczne, a mianowicie lk antycypacyjny. Cech charakterystyczn tego lku jest to, e wywouje on dokadnie ten skutek, ktrego pacjent
si obawia. Na przykad osoba, ktra obawia si, e wszedszy do duego
pomieszczenia penego ludzi zacznie si czerwieni, rzeczywicie ma wiksze
szanse zaczerwieni si w podobnych okolicznociach. W tym kontekcie mona
by sparafrazowa powiedzenie yczenie jest ojcem myli" i stwierdzi, e lk
jest matk zdarzenia".
Jak na ironi, tak jak lk prowokuje urzeczywistnienie tego, czego si
najbardziej obawiamy, tak przesadna intencja uniemoliwia spenienie tego,
czego najbardziej pragniemy. Owo przesadne pragnienie lub hiperinten-cja", jak
je nazywam, wystpuje szczeglnie w przypadkach nerwic seksualnych. Im
bardziej mczyzna stara si wykaza swoj seksualn potencj, a kobieta

128

zdolnoci przeywania orgazmu, tym mniejsze s ich szanse na powodzenie.


Przyjemno jest jedynie - i tak musi pozosta - efektem lub produktem
ubocznym ludzkich dziaa i jest hamowana lub wrcz niszczona w takim samym
stopniu, w jakim czyni si z niej cel sam w sobie.
Obok opisanego powyej zjawiska hiperintencji, innym patogenicznym (to
znaczy: prowadzcym do choroby) czynnikiem moe by przesadna koncentracja
na tym, co pragniemy osign, ktr w logoterapii nazywamy hiperrefleksj.
Poniszy raport kliniczny wyjani szerzej to zjawisko. Pewnego razu zgosia si
do mnie moda kobieta uskarajca si na ozibo seksualn. Z wywiadu
wynikao, e w dziecistwie bya seksualnie wykorzystywana przez swojego ojca.
Jednak wbrew temu, czego mona by si spodziewa, owo traumatyczne
przeycie z dziecistwa samo w sobie nie byo przyczyn jej seksualnej nerwicy.
Okazao si bowiem, e zaczytujc si w popularnych wydawnictwach z dziedziny
psychoana-lityki, pacjentka raz za razem dowiadczaa lku przed nieuniknionymi
skutkami swojej traumy z przeszoci. w lk antycypacyjny zaowocowa
zarwno przesadnym deniem do potwierdzenia wasnej kobiecoci, jak rwnie
skupianiem przesadnej uwagi na sobie, zamiast na partnerze. To wystarczyo, aby
uniemoliwi pacjentce przeywanie rozkoszy seksualnej, orgazm sta si dla niej
bowiem jednoczenie obiektem intencji oraz koncentracji, zamiast by wycznie
niezamierzonym efektem niepodlegajcego refleksji uczucia i oddania si partnerowi. Po odbyciu krtkoterminowej terapii hiperintencja pacjentki oraz jej
przesadna koncentracja na zdolnoci przeywania orgazmu ulegy derefleksji,
aby uy innego terminu stosowanego w logoterapii. Po skierowaniu jej uwagi na
waciwy obiekt, to jest partnera, zdolno przeywania orgazmu powrcia w
sposb samoistny9.
Inna technika logoterapii, zwana intencj paradoksaln, powstaa na podstawie
zaoenia, i, po pierwsze, lk powoduje urzeczywistnienie naszych obaw, a po

129

drugie, hiperintencja uniemoliwia realizacj naszych zamierze. Istot intencji


paradoksalnej opisaem po niemiecku ju w 1939 roku10. Technika ta polega na

9
W celu leczenia przypadkw impotencji opracowano specjaln
metod logoterapeutyczn na podstawie przedstawionej t u w zarysie teorii
hiperintencji i hiperrefleksji (Viktor E. Franki, The Pleasure Principle

and Sexual Neurosis w The International Journal of Sexology", R. 5 nr

3 [1952] s. 128-130). Szersze jej omwienie w ramach niniejszej


prezentacji podstawowych zaoe logoterapii jest z oczywistych
wzgldw niemoliwe.
10
Viktor E. Franki, Zur medikamentsen Untersttzung der
Psychoterapie bei Neurosen, Schweizer Archiv fr Neurologie und Psychiatrie",
R. 43, s. 26-31.
nakonieniu cierpicego na fobi pacjenta, aby ten zapr- i gn - choby na krtk
chwil - dokadnie tego, czego si najbardziej boi.
Przytocz w tym miejscu konkretny przykad. Pe-; wien mody lekarz poradzi
si mnie kiedy w kwestii swego lku przed poceniem. Za kadym razem, gdy |
obawia si, e moe si spoci, jego lk antycypacyjny ) wystarczy, aby
wywoa obfite poty. Pragnc przerwa to nerwicowe bdne koo, poradziem
pacjentowi, aby w sytuacjach, w ktrych normalnie si poci, sprbowa
wiadomie pokaza otoczeniu, jak bardzo potrafi si spoci. Kiedy po tygodniu
zgosi si do mnie na kolejn konsultacj, wyzna, e ilekro spotyka kogo, kto
wywoywa w nim lk antycypacyjny, mwi sobie w duchu: Poprzednim razem
wypociem z siebie niecay litr - teraz niech to bdzie przynajmniej dziesi
litrw!". W rezultacie po zaledwie jednej sesji czowiek, ktry od czterech lat
cierpia z powodu swojej fobii, by w stanie w cigu tygodnia wyzwoli si z niej
na stae.
Czytelnik zauway zapewne, e powysza technika polega na odwrceniu"
nastawienia pacjenta w taki sposb, by miejsce lku zajo paradoksalne
pragnienie. Tym samym w lk przestaje by podsycany i zanika.

130

Technika ta wymaga jednak odwoania si do typowo ludzkiej umiejtnoci


autodystansu, ktrego nieodcznym elementem jest poczucie humoru. Owa
podstawowa umiejtno dystansowania si od siebie samego mobilizowana jest
przy kadorazowym zastosowaniu logoterapeutycznej techniki zwanej intencj
paradoksaln, jednoczenie pacjent ma moliwo zdystansowania si od
wasnych lkw i natrctw. Gordon W. Allport w swojej ksice The Individuai
and His Religion przedstawia nastpujc myl: Neurotyk, ktry nauczy si
mia z samego siebie, jest na dobrej drodze do tego, aby sobie pomc, a nawet
zosta cakowicie wyleczonym"11. Intencja paradoksalna to nic innego, jak
empiryczne potwierdzenie i kliniczne zastosowanie twierdzenia Allporta.
By moe kilka zaczerpnitych z mojej praktyki przykadw pozwoli lepiej
wyjani dziaanie powyszej techniki. Jednym z moich pacjentw by ksigowy,
w przeszoci bez powodzenia leczony przez wielu terapeutw w kilku rnych
klinikach. Czowiek ten trafi na mj oddzia w stanie skrajnej depresji;
przyznawa, e jest bliski odebrania sobie ycia. Od kilku lat cierpia na dystoni
doni; z czasem jej objawy do tego stopnia si nasiliy, e grozia mu utrata pracy.
W tej sytuacji pomc mu moga jedynie terapia krtkoterminowa. W pocztkowej
fazie leczenia doktor Ewa Kozdera polecia pacjentowi, aby postpowa odtd
dokadnie na odwrt ni zazwyczaj, a mianowicie, aby zamiast stara si pisa
starannie i jak najbardziej czytelnie, bazgra najgorzej, jak tylko potrafi. Poradzia
mu take, eby powtarza sobie przy tym w duchu: Nareszcie wszystkim poka,
jak

wspaniale

gryzmol!".

Gdy

tylko

pacjent

sprbowa

celowo

pisa

niestarannie, natychmiast okazao si, e nie jest w stanie tego zrobi. Usiowaem bazgra, ale zwyczaj* nie nie potrafiem - wyzna nam nazajutrz. W ten
oto sposb w cigu czterdziestu omiu godzin pacjent pozby si dystonii, ktrej
objawy nie powrciy rwnie podczas zastosowanej po leczeniu obserwacji.
Obecnie czowiek ten jest znw szczliwy i w peni zdolny do pracy.

131

Podobny przypadek, dotyczcy jednak raczej mwienia ni pisania, zosta mi


zrelacjonowany

przez

koleg

oddziau

laryngologicznego

Wiedeskiej

Polikliniki. Chodzio o przypadek szczeglnie zaawansowanego jkania, z ktrym


spotka si kiedy w swojej wieloletniej praktyce. Jkajcy si pacjent nie
pamita, aby kiedykolwiek w yciu, choby przez chwil, nie cierpia na
zaburzenia mowy - z jednym jedynym wyjtkiem. Mia wwczas dwanacie lat i
jecha na gap tramwajem. Przyapany przez konduktora uzna, e jedynym
sposobem wyjcia z tarapatw bdzie wzbudzenie w mczynie litoci;
sprbowa wic udowodni, e jest tylko biednym jka. Jednak w chwili, gdy
wiadomie usiowa si jka, po prostu nie by w stanie tego zrobi. Tym samym
w niezamierzony sposb posuy si - cho nie w celach terapeutycznych technik intencji paradoksalnej.
Na podstawie powyszych omwie nie naley jednak formuowa wniosku,
e technika intencji paradoksalnej sprawdza si wycznie w jednoobjawowych
przypadkach. Dziki tej logoterapeutycznej metodzie mj personel w Wiedeskiej
Poliklinice przynosi ulg nawet pacjentom cierpicym na dugotrwae zaburzenia
obsesyjno-kompulsywne o szczeglnym nasileniu. Myl tu midzy innymi o
przypadku pewnej szedzie-siciopicioletniej kobiety, ktra przez szedziesit
lat swojego ycia cierpiaa na kompulsywny przymus mycia si. Doktor Ewa
Kozdera rozpocza z ni logoterapie wanie od techniki intencji paradoksalnej, a
po dwch miesicach pacjentka bya ju w stanie wie normalne ycie. Przed
przyjciem na oddzia neurologiczny Wiedeskiej Polikliniki kobieta ta wyznaa:
Moje ycie to pieko". Upoledzona przez swoje natrctwo i obsesyjn
bakteriofobi, cae dnie spdzaa w ku niezdolna zajmowa si domem.
Przesad byoby twierdzi, e obecnie wyzwolia si ze wszystkich objaww,
poniewa nadal zdarza jej si dowiadcza obsesyjnego mylenia. Potrafi jednak
na ten temat artowa", jak sama mwi - czyli, innymi sowy, stosowa technik
intencji paradoksalnej.

132

Technika intencji paradoksalnej moe mie take zastosowanie w przypadkach


zaburze snu. Lk przed bezsennoci
12 (

Lk przed bezsennoci w wikszoci przypadkw bywa spowodo wany


niewiadomoci pacjenta, ktry nie zdaje sobie sprawy, e jego organizm
sam jest w stanie zadba o niezbdn minimaln dawk snu.)
powoduje hiperintencj, a wic przesadne denie do tego, aby zasn,
uniemoliwiajc pacjentowi realizacj tego zadania. Prbujc pokona ten
konkretny lk, zazwyczaj radz pacjentowi, aby nie stara si zasn, lecz robi
co dokadnie przeciwnego, a mianowicie usiowa za wszelk cen nie zapa w
sen. Innymi sowy, hiperintencja ukierunkowana na zanicie, wynikajca z
antycypacyjnego lku przed bezsennoci, musi zosta zastpiona przez intencj
paradoksaln, to znaczy denie do tego, aby nie zasn, ktrego rezultatem
bdzie szybkie zapadnicie w sen.
Intencja paradoksalna nie stanowi panaceum na wszystkie problemy, jest
jednak uytecznym narzdziem w leczeniu zaburze obsesyjno-kompulsywnych
oraz fobii, szczeglnie tych, ktrych podoem jest lk antycypacyjny. Co wicej,
jest to
technika
zakada,

terapii
ta

krtkoterminowej.

krtkoterminowa

Nie

terapia

naley

jednak

przynosi

automatycznie

krtkotrway

efekt

terapeutyczny. eby zacytowa zmarego Emila A. Guthei-la, jedn z najbardziej


popularnych iluzji freudowskiej ortodoksji" jest przekonanie, i trwao
skutkw terapii odpowiada dugoci jej trwania"13. W moim archiwum znajduje si
na przykad opis przypadku pacjenta poddanego przed ponad dwudziestu laty
leczeniu technik intencji paradoksalnej; mimo to efekt terapeutyczny okaza si
trway.
Na szczeglne podkrelenie zasuguje fakt, e intencja paradoksalna odnosi
skutek bez wzgldu na etiologi konkretnego przypadku. Obserwacja ta
potwierdza pewne stwierdzenie, poczynione przed laty przez Edith WeisskopfJoelson: Wbrew temu, co proponuje tradycyjna psychoterapia, w ktrej wszelkie
praktyki terapeutyczne musz mie oparcie w wywiadzie potwierdzajcym

133

czynniki etiologiczne, zdarza si wszake, e inne czynniki mog we wczesnym


dziecistwie sta si przyczyn nerwicy, a zupenie inne przynie pacjentowi
ulg w wieku dojrzaym"14.
Jeli chodzi o faktyczn etiologi zaburze nerwicowych, to obok czynnikw
endogennych, zarwno tych o charakterze somatycznym, jak i psychicznym,
gwnym czynnikiem patogenicznym wydaje si by mechanizm sprzenia
zwrotnego w postaci lku antycypacyjnego. Reakcj na dany symptom jest fobia,
ktra z kolei wywouje ten sam symptom, on za wzmacnia fobi. Podobny
acuch wzajemnie zalenych zdarze mona jednak zaobserwowa rwnie w
przypadku zaburze obsesyj-no-kompulsywnych, gdzie pacjent zmaga si z
drczcymi go natrtnymi ideami15.
(Jest to czsto spowodowane obaw pacjenta, e jego obsesje stano -wi
dowd nieuniknionej lub obecnej psychozy; taki pacjent nie jest wiadom
pewnego empirycznego faktu, a mianowi cie tego, e zaburzenia obsesyjno-kompulsywne, zamiast naraa go na autentyczn sychoz,
w rzeczywistoci go na ni odparniaj.)
Tym samym wzmacnia ich destrukcyjn moc, jako e stay nacisk rwnowaony
jest przez kontrnacisk i dany objaw ponownie ulega wzmocnieniu! Z drugiej
strony, z chwil, gdy pacjent przestanie walczy ze swoj obsesj, a zamiast tego
sprbuje j wymia, podchodzc do problemu w sposb ironiczny
- to znaczy stosujc technik intencji paradoksalnej
- bdne koo" zostaje przerwane i konkretny symptom ulega osabieniu, a
wreszcie cakowitej atrofii. W tych szczliwych przypadkach, gdy nie mamy do
czynienia z egzystencjaln pustk, ktra przyciga" i stymuluje dany symptom,
pacjent nie tylko ma wszelkie szanse, aby omieszy swj neurotyczny lk, ale
rwnie mc cakowicie go ignorowa.
Jak wida, lk antycypacyjny musi zosta zrwnowaony przez intencj
paradoksaln, a hiperintencji oraz hiperrefleksji musi by przeciwstawiona
derefleksja; ta ostatnia jest jednak moliwa tylko wtedy, gdy dojdzie do
ukierunkowania pacjenta na konkretne yciowe powoanie czy misj16.

134

Bdne koo" schematw psychologicznych nie ulega bowiem przerwaniu za


spraw egocentryzmu neurotycznej jednostki, wyraanego w formie litoci czy
pogardy dla samego siebie - warunkiem uzdrowienia jest samotranscendencja!

16

Przekonanie to byo bliskie Allportowi, ktry powiedzia kiedy: Z chwil,


gdy obiektem denia zamiast konfliktu staje si bezintere sowny cel, nasze
ycie jako cao staje si zdrowsze, nawet jeli zaburzenia nerwicowe
cakowicie jeszcze nie ustpiy" (tame, s. 95).

MASOWA NERWICA
Kada epoka przeywa wasny rodzaj masowej nerwicy i kada epoka
potrzebuje innego rodzaju psychoterapii, aby z ni walczy. Egzystencjalna
pustka, ktra jest przejawem masowej nerwicy naszych czasw, moe by zdefiniowana jako osobista i indywidualna forma nihilizmu; nihilizm za moe by
rozumiany jako twierdzenie, i byt jest pozbawiony sensu. Psychoterapia jednak
nigdy nie bdzie w stanie rozwiza tego problemu na masow skal, o ile nie
bdzie wolna od wpywu wspczesnych trendw filozofii nihilistycznej; w
przeciwnym razie zamiast by lekarstwem, sama stanie si przejawem masowej
nerwicy. W takiej sytuacji psychoterapia nie tylko odzwierciedlaaby zaoenia
filozofii

nihilistycznej,

ale

rwnie

cho

mimowolnie

niechtnie

przekazywaaby pacjentowi karykaturalny, nieprawdziwy obraz czowieka.


Zagroenie kryje si przede wszystkim w nihilistycz-nym nauczaniu, zgodnie z
ktrym czowiek jest niczym wicej, jak tylko wypadkow biologicznych,
psychologicznych i socjologicznych uwarunkowa, ewentualnie produktem teorii
dziedzicznoci i swego otoczenia. Taka wizja czowieka kae neurotykowi wierzy
w to, w co i tak byby skonny uwierzy, a mianowicie, e jest tylko pionkiem i

135

ofiar zewntrznych wpyww lub wewntrznych okolicznoci. Tego rodzaju


neurotyczny

fatalizm

jest

rozwijany

wzmacniany

przez

psychoterapi

kwestionujc fakt wolnoci czowieka.


Czowiek jest niewtpliwie istot skoczon, a jego wolno jest ograniczona. Nie
jest to, co prawda, wolno od uwarunkowa, lecz wolno zajmowania
konkretnego stanowiska w obliczu tyche. Ujem to kiedy w nastpujcy
sposb: jako profesor dwch dziedzin nauki - neurologii i psychiatrii - jestem w
peni wiadom tego, do jakiego stopnia czowiek bywa uwarunkowany przez
czynniki biologiczne, psychologiczne i socjologiczne. Ale poza tym, e jestem
profesorem dwch dziedzin nauki, jestem take byym winiem ocalaym z
czterech obozw - obozw koncentracyjnych - i jako taki mog zawiadczy, w
jak zdumiewajcym stopniu czowiek jest zdolny pokonywa okolicznoci
najgorsze z moliwych i z jak odwag potrafi stawia im czoa"17.

KRYTYKA PANDETERMINIZMU
Psychoanaliza bywa czsto obwiniana o tak zwany panseksualizm.
Osobicie wtpi, aby ta krytyka kiedykolwiek bya uzasadniona. Jest jednak w
psychoanalizie co, co wydaje mi si o wiele bardziej bdnym i gronym
zaoeniem, a mianowicie to, co sam nazwaem pande-terminizmem. Przez to
pojcie rozumiem takie widzenie czowieka, ktre odmawia mu zdolnoci
zajmowania zdecydowanego stanowiska w dowolnych okolicznociach. Czowiek
nie podlega cakowicie zewntrznemu warunkowaniu i zewntrznym wpywom,
lecz sam wiadomie decyduje, czy ulec danym okolicznociom, czy im si
przeciwstawi. Innymi sowy, ma nieograniczon wolno samookrelania si.
Nie tylko istnieje, ale nieustannie ksztatuje swoj egzystencj, determinujc to,
kim w danej chwili jest i kim bdzie w nastpnym momencie.

136

Tym samym kada ludzka istota ma wolno staej przemiany. Moemy


zatem przewidzie wasn przyszo wycznie w bardzo oglnych ramach
podyktowanych przez badania statystyczne dotyczce caej grupy ludzi; nasz
indywidualny

charakter

pozostaje

jednak

zasadniczo

nieprzewidywalny.

Podstaw jakichkolwiek prognoz musz by w tej sytuacji uwarunkowania biologiczne, psychologiczne lub socjologiczne. Jednak jedn z gwnych cech
ludzkiej natury jest umiejtno wznoszenia si ponad owe uwarunkowania i
sigania poza nie. Czowiek zdolny jest zmieni wiat na lepsze tylko wtedy, gdy
jest to moliwe, moe natomiast zmienia siebie na lepsze zawsze, gdy tylko jest
to konieczne.
Pozwol sobie opisa w tym miejscu histori doktora J. Poza nim nie
spotkaem

swoim

yciu

nikogo,

kogo

omielibym

si

nazwa

mefistofelesowsk, icie szatask postaci. W swoim czasie nazywano go


zbrodniarzem ze Steinhof (chodzi o znany szpital psychiatryczny w Wiedniu). Gdy
nazici rozpoczli tam planow eutana* zj, to on pociga za wszystkie sznurki i
by tak fanatyczt nie oddany swojej pracy, e stara si nie dopuci, by cho
jeden psychicznie chory uszed mierci w komorze gazowej. Gdy po wojnie
wrciem do Wiednia, zapytaem znajomych, co stao si z owym doktorem J. Rosjanie uwizili go w jednej z izolatek w Steinhof - usyszaem. - Nazajutrz
jednak okazao si, e drzwi jego wizienia stoj otworem, on sam za przepad i
lad po nim zagin. - Byem wwczas przekonany, e, podobnie jak inni, doktor
J. z pomoc swoich kamratw zdoa przedosta si do Ameryki Poudniowej.
Jednak cakiem niedawno zgosi si do mnie pewien byy austriacki dyplomata
przez wiele lat wiziony za elazn kurtyn, najpierw na Syberii, a nastpnie na
synnej moskiewskiej ubiance. Podczas badania neurologicznego mj pacjent
niespodziewanie zapyta mnie, czy przypadkiem nie znam doktora J. Gdy
potwierdziem, odpar: - Poznaem go na ubiance. Umar tam w wieku okoo
czterdziestu lat na raka pcherza moczowego. Zanim jednak umar, da si

137

pozna jako najlepszy towarzysz niedoli, jakiego mona sobie wymarzy!


Wszystkim nis sowa pociechy. Swoim zachowaniem dorwna najwyszym
moralnym standardom. By najlepszym przyjacielem, jakiego spotkaem podczas
wielu lat mego pobytu w niewoli!
Tak oto koczy si historia doktora J., zbrodniarza ze Steinhof. Jakie wobec
tego mamy prawo, aby przesdza o przyszym postpowaniu czowieka?
Moemy przewidzie posunicia maszyny czy automatu, moemy te pokusi si
o prb przewidzenia mechanizmw dziaania czy dynamiki" ludzkiej psyche.
Lecz czowiek to co wicej ni psyche.
Wolno nie jest jednak ostatnim sowem. Wolno stanowi jedynie cz
historii i tylko poow prawdy. Wolno to nic innego, jak negatywny aspekt
zjawiska, ktrego pozytywnym aspektem jest odpowiedzialno. Wolnoci grozi
wrcz degeneracja w zwyk arbitralno, o ile nie bdzie przeywana w
kategoriach odpowiedzialnoci. Dlatego wanie proponuj, aby Statui Wolnoci
na Wschodnim Wybrzeu przeciwstawi Statu Odpowiedzialnoci na Wybrzeu
Zachodnim.

MOJE PSYCHIATRYCZNE CREDO


Nie wyobraam sobie takiej sytuacji ani okolicznoci, w ktrej czowiek nie
miaby choby najmniejszej swobody dziaania. A zatem swoboda wyboru,
jakkolwiek by bya ograniczona, jest jednak dana nawet cierpicym na zaburzenia
nerwicowe

czy

psychotyczne.

Wicej,

najbardziej

wewntrzny

orodek

osobowoci pacjenta pozostaje wrcz nietknity przez psychoz.


Osoba cierpica na nieuleczalne zaburzenia psychotyczne moe utraci zdolno
normalnego funkcjonowania, ale zachowa godno istoty ludzkiej. Tak oto, ni
mniej, ni wicej, brzmi moje psychiatryczne credo.

138

Gdybym je kwestionowa, nie uwaabym swej pracy za i wart zachodu. O co


bowiem miabym wwczas walczy?

I O uszkodzony niczym maszyna mzg,

ktrego nie sposb naprawi? Gdyby pacjent nie by kim wicej - o wiele wicej
- eutanazja byaby rzeczywicie czym uzasadnionym.

PSYCHIATRIA RE HUMANIZOWANA
Od bardzo dugiego czasu - a dokadnie od pwiecza - psychiatria chce widzie
w ludzkim umyle mechanizm i, co za tym idzie, rozpatruje leczenie chorb
psychicznych w kategoriach techniki. Wedug mnie ten sen wanie si przeni.
Tym, co obecnie widnieje na horyzoncie, nie s zarysy psychologizowanej"
medycyny, lecz raczej humanizowanej psychiatrii.
jednak kady lekarz, ktry obstaje przy odgrywaniu roli technika, powie mi,
e w pacjencie widzi wycznie maszyn, a nie ukrytego pod mask choroby
czowieka!
Istota ludzka nie jest rzecz tak, jakich wiele; rzeczy determinuj si
nawzajem,

podczas

gdy

czowiek

ma

nieskoczon

zdolno

samookrelania. To, kim si staje - w granicach wyznaczonych mu przez


otoczenie oraz przyrodzone moliwoci - zawdzicza tylko sobie samemu.
Przykad? W obozach koncentracyjnych, na tym ywym laboratorium i polu
dowiadczalnym, obserwo-walimy i bylimy wiadkami tego, jak wielu z
naszych towarzyszy zachowywao si jak winie, podczas gdy inni
postpowali niczym wici. Czowiek ma moliwo wyboru kadej z tych
postaw; to, ktr z nich urzeczywistni, zaley wycznie od jego osobistej
decyzji, a nie od okolicznoci.

139

Nasze pokolenie cechuje realizm, poniewa mielimy okazj przekona si,


jaki naprawd jest czowiek. Jest on wszak istot, ktra skonstruowaa
komory gazowe w Auschwitz, a zarazem t sam istot, ktra wchodzia do
owych komr z podniesion gow i modlitw Pask - Szema Jisrael - na
ustach.

POSTSCRIPTUM 1984 Obrona tragicznego optymizmu*

Pamici Edith Weisskopf-Joelson, ktra ju w 1955 roku podja w Stanach


Zjednoczonych pionierskie wysiki w zakresie logoterapii i ktrej wkad w t
dziedzin pozostaje nieoceniony.
*
W pierwszej kolejnoci zadajmy sobie pytanie, co waciwie naley rozumie
przez tragiczny optymizm". Mwic najprociej, chodzi o to, e czowiek jest
i pozostaje optymist na przekr tragicznej trjcy", jak nazywa j
logoterapia, trjcy, na ktr skadaj si aspekty ludzkiej egzystencji
wyznaczane przez: (1} bl, (2) win i (3) mier. Niniejszy rozdzia sprbuje
odpowiedzie na pytanie: jak to moliwe, e mimo wszystko mwimy yciu
tak? W jaki sposb - ujmujc to nieco inaczej - ycie moe zachowa swj
potencjalny sens na przekr owym tragicznym aspektom? Ostatecznie
mwienie yciu tak na przekr wszystkiemu", aby posuy si myl
zawart w tytule jednej z moich niemieckich ksiek, zakada, e ycie
zachowuje swj potencjalny sens w kadych okolicznociach, nawet tych
najbardziej nieznonych. To z kolei sugeruje, e czowiek ma zdolno do
kre-atywnego przekuwania negatywnych stron ycia na co pozytywnego i

140

konstruktywnego. Innymi sowy, liczy si przede wszystkim to, aby jak


najlepiej wykorzysta dan sytuacj. Jak najlepiej" rwna si jednak temu,
co po acinie wyraamy sowem optimum - std te mowa o tragicznym
optymizmie, to jest optymizmie w obliczu tragedii oraz w kontekcie
ludzkiego potencjau, ktry w swym najpeniejszym wymiarze jest w stanie:
(1) zmieni cierpienie w sukces i osignicie czowieka,
(2)

w winie odnale szans przemiany na lepsze oraz

(3)

w przejciowoci ycia dostrzec motywacj do odpowiedzialnych

dziaa.
Nie naley jednak zapomina, e optymizm nie jest czym, czym da si
sterowa lub co pojawia si na zawoanie. Nie mona te zmusi si do
bezkrytycznego optymizmu wbrew wszelkim okolicznociom i nadziei.
Wszystko za, co dotyczy nadziei, jest rwnie prawd w przypadku dwch
pozostaych elementw naszej trjcy", jak e ani wiara, ani mio nie
poddaj si ludzkim rozkazom.
W oczach Europejczyka cech charakterystyczn kultury amerykaskiej jest
nieustanne zmuszanie jednostki do tego, aby bya szczliwa. Szczcia nie
mona bowiem zdoby, musi ono z czego wynika. Czowiek musi mie
powd, aby by szczliwym. Gdy jednak takowy odnajduje, automatycznie
dowiadcza szczcia. Jak wida, istoty ludzkie nie goni ze szczciem jako
takim, lecz szukaj powodu, dziki ktremu stan si szczliwe. Powd ten
moemy odnale, midzy innymi urzeczywistniajc potencjalny sens
nieodcznie obecny, cho czsto na pierwszy rzut oka, niewidoczny, w
kadej yciowej sytuacji.
Owa potrzeba powodu szczcia" przypomina inne typowo ludzkie
zjawisko, jakim jest miech. Chcc, aby kto si rozemia, musimy da mu

141

do tego powd, na przykad opowiedzie dowcip. Niemoliwe jest


wywoanie u kogo miechu na si, podobnie jak nie mona nikogo
nakoni, aby sam zmusi si do miechu. Przypominaoby to sytuacj, w
ktrej ustawia si ludzi przed obiektywem aparatu i kae im si umiecha
po to tylko, by po wywoaniu zdjcia przekona si, e ich twarze zastygy w
nienaturalnym grymasie.
W logoterapii podobny schemat zachowania nazywany jest hiperintencj i
jest jednym z waniejszych czynnikw lecych u podstaw nerwic
seksualnych, od oziboci po impotencj. Im bardziej pacjent wiadomie
dy do orgazmu, zamiast zapomnie si w akcie oddania partnerowi, tym
wiksze szanse, e jego pogo za rozkosz seksualn przyniesie wrcz
odwrotny skutek. W tym przypadku to, co bywa czsto nazywane zasad
przyjemnoci, okazuje si by raczej przeszkod na drodze do celu.
Czowiek, ktrego poszukiwania sensu zostan zwieczone sukcesem, nie
tylko staje si szczliwy, ale take zdobywa umiejtno radzenia sobie z
cierpieniem. A co si dzieje w przypadku, gdy poszukiwania te okazuj si
daremne? Taki stan rzeczy moe mie niezwykle powane konsekwencje.
Przypomnijmy chociaby, co czsto dziao si z ludmi w sytuacjach tak
skrajnych jak pobyt w obozie jenieckim czy koncentracyjnym. Z opowiada
amerykaskich

onierzy

wiem,

tych

pierwszych

najbardziej

rozpowszechnion postaw byo - jak sami je nazywali - poddawactwo. W


obozach koncentracyjnych postawa ta znajdowaa swoje odbicie w
zachowaniu tych z nas, ktrzy pewnego dnia, o pitej rano, nieoczekiwanie
odmawiali wstania z pryczy i pjcia do pracy, aby pozosta w baraku i
lee nieruchomo na somie przesiknitej uryn i ekskrementami. Nic, ani
ostrzeenia, ani groby, nie byy w stanie ich przekona, eby zmienili
zdanie. Potem za zwykle wycigali gdzie z kieszeni ukrytego tam wczeniej

142

papierosa i zaczynali pali. W takich chwilach mielimy ju pewno, e w


cigu najbliszych czterdziestu omiu godzin bdziemy wiadkami ich
mierci. Ich wola poszukiwania sensu osaba, a jej miejsce zajo denie do
natychmiastowej przyjemnoci.
Czy nie przypomina to nam innego zjawiska, z ktrym mamy na co dzie
do czynienia? Mam na myli tych wszystkich modych ludzi, ktrzy, na skal
wiatow, czuj si przedstawicielami pokolenia bez przyszoci". Oni
jednak nie uciekaj si do papierosw, tylko do narkotykw.
W rzeczy samej problem narkotykw stanowi zaledwie jeden aspekt
bardziej masowego fenomenu, jakim jest powszechne poczucie braku sensu
wynikajce z frustracji naszych potrzeb egzystencjalnych, ktra z kolei
powszechnie dotyka uprzemysowione spoeczestwa. Dzi ju nie tylko
logoterapeuci twierdz, e poczucie braku sensu odgrywa coraz waniejsz
rol w powstawaniu i rozwoju zaburze nerwicowych. Jak uj to Irvin D.
Yalom z

Uniwersytetu

Stanforda w

swojej publikacji

Psychoterapia

egzystencjalna: Spord czterdzieciorga kolejnych pacjentw, ktrzy


zgosili si do przychodni psychiatrycznej (...) dwunastu (30 procent) miao
jaki powany problem zwizany z sensem (ustalony na podstawie oceny
wasnej, terapeutw i niezalenych sdziw)"18. Tysice kilometrw dalej
na wschd od Pao Alto sytuacja rni si zaledwie jednym procentem; z
wikszoci aktualnych, majcych zwizek z tematem statystyk wynika, e a
29 procent mieszkacw Wiednia skary si obecnie na brak poczucia
sensu ycia.
Jeli chodzi o przyczyn takiego stanu rzeczy, mona by - rzecz jasna,
nieco upraszczajc - pokusi si o stwierdzenie, e wspczesny czowiek
ma za co y, ale nie ma po co y - ma rodki, ale nie ma sensu. Bywaj
oczywicie sytuacje, gdy czowiekowi brakuje nawet rodkw do ycia;

143

myl tu w szczeglnoci o caej ma-sie wspczesnych bezrobotnych.


Pidziesit lat temu opublikowaem prac19 powicon specyficznej
odmianie depresji, jak zdiagnozowaem u modych pacjentw cierpicych
na co, co okreliem mianem nerwicy bezrobocia. Wykazaem wwczas, e
rdem tego rodzaju zaburze jest podwjna bdna identyfikacja:
bezrobocie byo postrzegane przez pacjentw jako rwnoznaczne z byciem
bezuytecznym, za bycie bezuytecznym przyrwnywano z kolei do
prowadzenia ycia pozbawionego sensu. W rezultacie za kadym razem, gdy
tylko udao mi si przekona takiego pacjenta, aby podj wolontariat w
organizacji modzieowej, instytucji zajmujcej si ksztaceniem osb
dorosych, bibliotece publicznej etc. - innymi sowy, gdy tylko pacjent by w
stanie wypeni nadmiar wolnego czasu jak ochotnicz i majc sens
prac - jego depresja ustpowaa, nawet jeli sytuacja materialna pacjenta
nie ulegaa zmianie i tak jak wczeniej odczuwa gd. Prawd jest bowiem,
e czowiek nie jest w stanie y wycznie z zasiku.
Obok nerwicy bezrobocia, ktrej przyczyn s problemy socjoekonomiczne
jednostki, istniej take inne odmiany depresji, majce swe korzenie w
uwarunkowaniach
zalenoci

od

psychodynamicznych

tego

zaleca

si

albo

odpowiednio

biochemicznych.

psychoterapi

lub

farmakoterapi. Jeli jednak mowa o poczuciu bezsensu, nie naley


zapomina, e samo w sobie nie stanowi ono patologii i wedug mnie nie
powinno by traktowane jako zwiastun i przejaw nerwicy, ale jako dowd
czowieczestwa jednostki. Cho przyczyny jego nie s patologiczne,
poczucie braku sensu moe wywoa patologiczn reakcj i pod tym
wzgldem moe by uwaane za potencjalnie patogeniczne. Wystarczy
wspomnie zesp neurotyczny masowo dotykajcy przedstawicieli modego
pokolenia; istniej dostateczne empiryczne dowody na to, e trzy aspekty

144

tego zespou - a mianowicie depresja, agresja oraz uzalenienie -s


wynikiem zjawiska, ktre w logoterapii nosi miano gzystencjalnej pustki, to
znaczy poczucia wewntrznej rni i braku sensu.
To, e nie kady przypadek depresji ma u swoich pod-taw poczucie
bezsensu, rozumie si samo przez si; po-obnie nie kade samobjstwo bdce czsto wynikiem epresji - jest zawsze konsekwencj egzystencjalnej
pust-i. Lecz nawet gdyby samobjstwo nie wynikao z poczu-ia bezsensu,
mona miao zaoy, e impuls odebrania obie ycia zostaby zapewne
stumiony, gdyby niedoszy amobjca by wiadom istnienia w swoim yciu
jakiego ensu i celu, dla ktrego warto y.
Skoro zatem silne ukierunkowanie na poszukiwane sensu i celu w yciu
odgrywa tak zasadnicz rol v procesie zapobiegania samobjstwom, jak si
ono ma lo interweniowania w przypadkach, gdzie zachodzi obawa, e
pacjent moe odebra sobie ycie? Jako mody le-carz spdziem cztery lata
w najwikszym publicznym >zpitalu w Austrii; powierzono mi opiek nad
pawilo-lem, w ktrym przebywali pacjenci cierpicy na szczeglnie
zaawansowan depresj - wikszo z nich trafia tam zreszt po prbie
samobjczej. Policzyem kiedy, e w cigu owych czterech lat musiaem
mie do czynienia z dwunastoma tysicami chorych. Zaowocowao to
olbrzymim

bogactwem

dowiadcze, z

ktrego

to

skarbca wci

korzystam za kadym razem, gdy stykam si z potencjalnym samobjc.


Powtarzam wwczas to, co raz za razem syszaem z ust innych pacjentw, a
mianowicie jak bardzo byli szczliwi, e ich prba odebrania sobie ycia
jednak si nie powioda. Wiele tygodni, miesicy czy lat pniej przekonywali
si, e mimo wszystko istniao rozwizanie ich problemw, istniaa
odpowied na drczce ich pytania, a w ich yciu istnia sens. - Nawet jeli
tylko w jednym przypadku na tysic sprawy przybieraj pozytywny obrt -

145

wyjaniam dalej - kt moe zagwarantowa, e prdzej czy pniej nie


spotka to rwnie i ciebie? Przede wszystkim jednak musisz y, aby mc
si przekona, e taki dzie nadejdzie. Musisz przetrwa, aby ujrze wit
tego wspaniaego dnia. Od tej pory bierzesz na siebie odpowiedzialno za
to, aby przey.
W kontekcie drugiego aspektu wspomnianego ju wystpujcego masowo
zespou nerwicowego - agresji -pozwol sobie w tym miejscu przypomnie
eksperyment przeprowadzony kiedy przez Carolyn Wood Sherif. Udao jej
si w sposb sztuczny zaszczepi midzy grupami skautw wzajemn
agresj; zaobserwowaa ona nastpnie, e wrogo wygasa z chwil, gdy
chopcy zaangaowali si w prac, ktrej przywieca wsplny cel - w ich
przypadku byo to wyciganie wsplnymi siami z bota wozu, ktry dowozi
do obozu ywno. Sens dziaania, jakie musieli wsplnie wykona, nie tylko
stanowi powane wyzwanie, ale te natychmiast ich zjednoczy20.

20 Szersze omwienie tego eksperymentu czytelnik znajdzie w ksikach Viktora


E. Frankla Nieuwiadomiony Bg, PAX, Warszawa 1978, s. 171, oraz The ilnheard
Cry for Meaning, Simon and Schuster, Nowy Jork 1978, s. 36.

146

Jeli za chodzi o trzeci problem, jakim jest uzalenienie, przychodz mi na


myl potwierdzone obserwacjami klinicznymi i danymi statystycznymi wyniki
pracy Anne-marie von Forstmeyer; stwierdzia ona, e a 90 procent
przebadanych przez ni alkoholikw traktowao sw egzystencj jako
bezsensown i bezcelow. Natomiast ju 100 procent narkomanw badanych
przez Stanleya Krippnera uwaao, e ich ycie nie ma sensu"21.
Powrmy teraz do samej kwestii sensu ycia. Na pocztek chciabym
wyjani, e logoterapeuta zajmuje si przede wszystkim potencjalnym
sensem ukrytym i stale obecnym w kadej sytuacji, z jak czowiekowi
przychodzi si w yciu zmierzy. Nie bd zatem omawia w tym miejscu
sensu ludzkiego ycia jako takiego, cho nie zaprzeczam, e taki oglny
sens istnieje. Aby przywoa pewn analogi, wyobramy sobie film
skadajcy si z setek tysicy pojedynczych uj, z ktrych kada ma swoje
znaczenie i przekazuje konkretny sens. Dopki jednak nie zobaczymy
ostatniego ujcia, nie zdoamy ogarn znaczenia caego filmu. Nie
zrozumiemy te caego filmu, jeli najpierw nie zrozumiemy znaczenia kadej
jego czci skadowej, kadego pojedynczego ujcia. Czy z naszym
yciem nie jest tak samo? Czy peny sens ludzkiego ycia rwnie nie
objawia si nam - o ile w ogle - dopiero u jego kresu, gdy stoimy ju u
progu mierci? I czy w ostateczny sens rwnie nie zaley od tego, czy w
kadej sytuacji, z jak mielimy do czynienia, zgodnie z nasz najlepsz
wiedz i przekonaniami urzeczywistniony zosta sens?
W jaki sposb czowiek jest w stanie poszukiwa sensu? Jak powiedziaa
kiedy Charlotte Buhler, jedyne, co moemy zrobi, to bada ycie ludzi ,
ktrzy najwyraniej znaleli odpowied na pytanie, o co tak naprawd chodzi
w yciu, i porwnywa je z zyciem tych, ktrym si to nie udao. Obok
powyszego podejcia biograficznego rwnie skuteczne moe by podejcie

147

biologiczne. Logoterapia uwaa sumienie czowieka za co na ksztat suflera,


ktry - jeli zachodzi taka potrzeba - wskazuje kierunek, jaki powinnimy
obra w danej sytuacji yciowej. Aby mc speni to zadanie, ludzkie
sumienie musi przykada t sam miar do kadej sytuacji, z jak przyjdzie
si nam zmierzy, nastpnie za sytuacja ta musi by poddana ocenie w
wietle ustalonych kryteriw i hierarchii wartoci. Wartoci te nie mog by
jednak przez nas przyjmowane i bronione w sposb wiadomy, poniewa
odzwierciedlaj to, czym jestemy. Na przestrzeni wiekw, w wyniku
ewolucji naszego gatunku, owe wartoci ulegy krystalizacji; znajduj
oparcie w naszej biologicznej przeszoci i s gboko zakorzenione w
biologicznej naturze czowieka. Konrad Lorenz mg mie co podobnego
na myli, kiedy stworzy koncepcj biologicznego a priori i gdy ostatnio
dyskutowalimy wsplnie na temat mego wasnego pogldu na temat
biologicznych podwalin procesu wartociowania, z entuzjazmem przyzna
mi racj. Tak czy inaczej, jeli moliwe jest przedfleksyjne aksjologiczne
rozumienie siebie przez czowieka, moemy zaoy, e ma ono swoje
korzenie w naszym biologicznym dziedzictwie.
Zgodnie z teori logoterapii czowiek moe odnale w swoim yciu sens na
trzy sposoby. Pierwsza droga wiedzie poprzez tworzenie dziea i spenianie
czynu, druga - przez dowiadczenie czego lub spotkanie kogo. Innymi
sowy, sens ycia mona odnale nie tylko w pracy, ale rwnie w mioci.
W tym kontekcie Edith Weiss-kopf-Joelson podkrela, e logoterapeutyczna
koncepcja mwica, e dowiadczanie moe by rwnie cenne jak
dokonywanie osigni, ma warto terapeutyczn, poniewa stanowi
przeciwwag dla naszej jednostronnej fascynacji zewntrzn rzeczywistoci
osigni kosztem wewntrznej rzeczywistoci dowiadczania"23.

148

Najwaniejsza jest jednak trzecia droga poszukiwania sensu; nawet


bezbronna ofiara beznadziejnej sytuacji, stojca w obliczu losu, ktrego nie
sposb zmieni, moe wznie si ponad siebie, przerosn siebie i tym
samym sta si innym czowiekiem. Kto taki moe przemieni osobist
tragedi w triumf. W tym miejscu przywoam raz jeszcze cytowane ju sowa
Edith Weisskopf-Joelson, ktra wyrazia kiedy nadziej, i logoterapia
moe pomc przeciwstawi si pewnym niezdrowym trendom obecnym w
kulturze

wspczesnych

Stanw

Zjednoczonych,

ktre

praktycznie

odbieraj nieuleczalnie cierpicemu moliwo odczuwania dumy ze swego


cierpienia i postrzegania go jako nobilitujce, a nie habice"; w rezultacie
czowiek cierpicy jest nie tylko nieszczliwy, ale na dodatek wstydzi si
wasnego nieszczcia".
Przez wier wieku kierowaem oddziaem neurologicznym duego szpitala
i wielokrotnie byem wiadkiem tego, jak moi pacjenci przeksztacali swoje
cikie pooenie w osignicia ludzkiego ducha. Poza tym czysto
praktycznym dowiadczeniem dysponuj take empirycznymi dowodami na
to, e czowiek rzeczywicie moe odnale sens w cierpieniu. Badacze
szkoy medycznej Uniwersy-tetu Yale byli pod wraeniem liczby jecw
wojennych, weteranw wojny w Wietnamie, ktrzy wprost twierdzili, e
cho ich pobyt w niewoli by niezwykle stresujcym przeyciem - z uwagi na
tortury, choroby, niedoywienie oraz izolacj - niemniej odebrali go jako
dowiadczenie pozytywne, dostrzegajc w nim okazj do duchowego
rozwoju"24.
Lecz najsilniejsze argumenty na rzecz tragicznego optymizmu" nale do
kategorii tych, ktre z aciny nazywamy argumenta ad hominem. Jerry Long
na przykad jest ywym wiadectwem niezmoonej potgi ludzkiego
ducha", aby posuy si okreleniem stosowanym w logoterapii25. Cytuj

149

za Texarkana Gazette": Jerry Long jest sparaliowany od szyi w d od


czasu wypadku samochodowego, ktry przed trzema laty spowodowa u
niego poraenie czterokoczynowe. W chwili wypadku mia siedemnacie lat.
Dzisiaj

Long

pisze,

posugujc

si

specjalnym

ustnikiem,

za

porednictwem specjalnego telefonu uczszcza" na zajcia do dwuletniego


college'u.

Interkom

pozwala

mu

na

jednoczesne

przysuchiwanie

si

oraz

uczestniczenie w szkolnych dyskusjach. Wolny czas wypenia mu czytanie,


ogldanie telewizji oraz pi-sanie". W licie, ktry od niego otrzymaem, Long
pisze: W swoim yciu dostrzegam obfito sensu i celw. Postawa, jak
przyjem tamtego fatalnego dnia, staa si moim yciowym credo: zamaem
kark, ale to mnie nie zamao. Obecnie rozpoczynam pierwszy rok
psychologii w colle-ge'u. Jestem przekonany, e moje fizyczne ograniczenia
sprawi, i bd mg jeszcze lepiej pomaga innym. Wiem, e wewntrzny
rozwj, jakiego dowiadczyem, nie byby moliwy bez cierpienia".
Czy naley zatem rozumie, e cierpienie jest niezbdnym warunkiem
odnalezienia sensu? W adnym wypadku. Pragn jeszcze raz podkreli, e
odnalezienie sensu jest moliwe pomimo, a nawet wbrew cierpieniu, o ile jak ju zaznaczyem w drugiej czci niniejszej ksiki - cierpienie to jest
nieuniknione. Jeeli za mona go unikn, sensownym dziaaniem bdzie
usun jego przyczyn, poniewa przyjmowanie cierpienia, ktre nie jest
konieczne, to raczej masochizm, a nie heroizm. Z drugiej strony, nawet gdy
nie jestemy w stanie zmieni sytuacji powodujcej cierpienie, wci
moemy wybra postaw, jak wzgldem niej zajmiemy25. Jerry Long nie

150

mia wpywu na to, co go spotkao, mial jednak wpyw na decyzj, aby sie nie
podda i nie pozwoli, by go to zaamao.

26 Nigdy nie zapomn nadanego kiedy przez austriack telewizj wywiadu


z pewnym polskim kardiologiem, ktry podczas drugiej wojny wiatowej by
wsporganizatorem powstania w warszawskim getcie. Co za heroizm!" wykrzykn wwczas dziennikarz. Prosz posucha - odpar ze spokojem
lekarz. - To aden wyczyn chwyci za bro i zacz strzela. Kiedy jednak
esesmani prowadz czowieka do komory gazowej albo na miejsce
zbiorowej egzekucji, a on nie moe ju nic zrobi poza tym, by przyj swj
los z godnoci, to jest, prosz pana, prawdziwy heroizm". Innymi sowy,
heroizm wyboru postawy.
27 (z ac.) tajemnica nieprawoci" [przyp. tum.].

Jak wida, niezwykle wan kwesti jest w takich przypadkach twrcza


przemiana sytuacji powodujcej nasze cierpienie. Jednak najwaniejsz
rzecz pozostaje umiejtno cierpienia", jeli zachodzi taka konieczno.
Empiryczne dowody potwierdzaj, e - dosownie - czowiek z ulicy" jest
tego samego zdania. Niedawno austriackie organizacje badania opinii
publicznej doniosy, e wikszo respondentw najwikszym szacunkiem
darzy nie wybitnych artystw, naukowcw, mw stanu czy sportowcw,
lecz tych, ktrzy z wysoko uniesion gow potrafi zmaga si ze swoim
cikim losem.

151

Co do drugiego elementu wspomnianej ju tragicznej trjcy", jakim jest


wina, chciabym w tym miejscu odej od pewnej teologicznej koncepcji,
ktra zawsze mnie fascynowaa. Mam na myli tak zwane mysterium
iniuitatis21, przez ktre rozumiem to, i w ostatecznym rozrachunku
zbrodnia

pozostaje

niewytumaczalna 0 tyle, e nie mona w peni

odnale jej biologicznych, psychologicznych

oraz/lub

socjologicznych

korzeni.

Cakowite wytumaczenie danej zbrodni rwnaoby si usprawiedliwieniu


winy zbrodniarza i uznaniu go za popsut maszyn, a nie za istot woln i
odpowiedzialn. Podobnemu traktowaniu sprzeciwiaj si nawet sami
przestpcy, ktrzy wol by rozliczani ze swoich uczynkw. Pewien wizie
odsiadujcy wyrok w zakadzie karnym w Illinois napisa kiedy do mnie list,
w ktrym ubolewa nad tym, e przestpca nigdy nie ma szansy
wytumaczenia si. Zamiast tego oferuje mu si szeroki wybr wymwek.
Win obarcza si za to spoeczestwo, a w wielu przypadkach nawet sam
ofiar". Kiedy indziej, podczas wykadu dla skazanych w wizieniu San
Quentin, zwrciem si do nich tymi sowami: Jestecie istotami ludzkimi,
takimi samymi jak ja, i jako ludzie macie wolno popeniania zbrodni,
wolno decydowania o tym, czy staniecie si winni. Teraz jednak jestecie
odpowie-dzialni za to, aby pokona sw win, wznie si ponad ni,
przerosn samych siebie i zmieni si na lepsze". Moi suchacze poczuli si
wwczas zrozumiani28. Z kolei byy wizie, Frank E.W., przysa mi krtki
licik, w ktrym informowa, e rozpocz grupow logoterapie dla byych
skazacw. Jest nas dwudziestu siedmiu i coraz wikszej liczbie udaje si
unikn recydywy dziki wsparciu pozostaych czonkw grupy. Tylko
jeden wrci do wizienia - a i on jest teraz wolny"29.

152

Jeli chodzi o koncepcj zbiorowej winy, jestem zdania, e jest czym


cakowicie nieuzasadnionym, aby jeden czowiek odpowiada za zachowanie
innej

osoby lub

grupy

ludzi.

Od

koca

drugiej

wojny

wiatowej

niezmordowanie wypowiadam si publicznie przeciwko pojciu zbiorowej


odpowiedzialnoci30. Czasami jednak trzeba wielu dydaktycznych trikw,
aby odwie ludzi od ich uprzedze. Pewna Amerykanka zarzucia mi kiedy:
- Jak pan moe wci wydawa ksiki w jzyku niemieckim, jzyku Adolfa
Hitlera? - W odpowiedzi zapytaem j, czy ma w swojej kuchni noe, a gdy
potwierdzia, udaem szok i oburzenie i wykrzyknem: - Jak pani moe wci
uywa noy, skoro tylu zbrodniarzy posuguje si nimi, aby rani i zabija
swoje ofiary?! - Jej obiekcje dotyczce pisania przeze mnie ksiek po
niemiecku natychmiast znikny.

Trzeci element tragicznej trjcy" dotyczy mierci. Jednoczenie dotyczy


rwnie ycia, jako e kada z chwil, ktre skadaj si na nasze ycie,
przemija i umiera w tym sensie, e nigdy ju nie powrci. Czy jednak owa
przej-ciowo o czym nam nie przypomina? Czy nie stawia przed nami
wyzwania, aby jak najlepiej wykorzysta kad chwil naszego ycia? Na
pewno tak i std mj logote-rapeutyczny imperatyw brzmi: yj tak, jakby y
po raz drugi, i tak, jakby za pierwszym razem postpi rwnie niewaciwie,
jak zamierzasz postpi teraz.
Nieodwracalno ludzkiego ycia zdecydowanie wpywa na nasze szanse
obrania waciwej drogi i moliwoci wypeniania sensu. Dotyka zarazem
samych

szans

moliwoci,

poniewa

wykorzystujc

okazj,

aby

urzeczywistni potencjalny sens danej sytuacji, robimy to w sposb

153

nieodwracalny. Ocalamy j tym samym dla przeszoci, w ktrej znajdzie


godne siebie miejsce. W przeszoci bowiem nic nie jest bezpowrotnie
utracone,

lecz

utrwalone w

sposb

nieodwoalny i

pieczoowicie

przechowywane. Rzecz jasna, czowiek dostrzega zazwyczaj wycznie


ciernisko

przejciowoci,

nie

zauwaajc

wypenionych

po

brzegi

spichrzw przeszoci, w ktrych zgromadzi plony swojego ycia:


dokonane czyny, przeyte mioci, wreszcie cierpienia, ktre znis z odwag
i godnoci.
Z powyszych rozwaa wyranie wynika, e nie ma powodu litowa si nad
starymi ludmi. Przeciwnie, modzi powinni im raczej zazdroci. To prawda,
e na starszych nie czekaj w przyszoci nowe moliwoci i szanse. Maj
jednak co wicej - miejsce przyszych moliwoci zajy rzeczywistoci w
przeszoci - wykorzystane szanse, wypenione sensy, zrealizowane
wartoci - i nikt oraz nic nie zdoa im odebra zgromadzonych w przeszoci
skarbw.
Z uwagi na moliwo odnalezienia sensu w cierpieniu naleaoby uzna
sens ycia za bezwarunkowy, przynajmniej potencjalnie. Jednake w
bezwarunkowy sens znajduje sw analogi w bezwarunkowej wartoci
kadego czowieka. To ona gwarantuje niezaprzeczaln jako ludzkiej
godnoci. Podobnie jak nasze ycie ma swj potencjalny sens w kadych,
nawet najbardziej tragicznych okolicznociach, tak te warto kadego
czowieka pozostaje dla niego prawdziwa, ma oparcie w wartociach
urzeczywistnionych przez niego w przeszoci i nie zaley od stopnia
uytecznoci, jak czowiek obecnie sobie przypisuje.
Mwic dokadniej, uyteczno ta jest zwykle definiowana w kategoriach
funkcjonowania

poytkiem

dla

spoeczestwa.

Lecz

wspczesne

spoeczestwo charakteryzuje pogo za sukcesem; na powszechne

154

uwielbienie zasuguj w nim ci, ktrzy ciesz si powodzeniem i


szczciem, w szczeglnoci za ludzie modzi. Warto wszystkich innych,
ktrzy nie speniaj powyszych kryteriw, jest praktycznie ignorowana - w
ten sposb zaciera si decydujca rnica midzy byciem czowiekiem
wartociowym w sensie godnoci a byciem wartociowym w sensie
uytecznoci. Kto, kto nie jest wiadomy owej rnicy i utrzymuje, jakoby
warto czowieka wypywaa wycznie z jego aktualnej uytecznoci,
powinien te konsekwentnie - mwi cakiem powanie - domaga si
eutanazji w myl hitlerowskiej zasady pozbawiania ycia tych, ktrzy utracili
sw przydatno dla spoeczestwa, czy to ze wzgldu na zaawansowany
wiek, nieuleczaln chorob, umysow demencj, czy jakiekolwiek inne
upoledzenie.
Mylenie ludzkiej godnoci ze zwyk przydatnoci jest wynikiem mylnej
interpretacji poj, ktrej rdem jest z kolei wspczesny nihilizm wpajany
wielu z nas w salach uniwersyteckich i na kozetkach psychoanalitykw.
Tego rodzaju indoktrynacja moe si nawet odbywa podczas treningu
terapeutw. Z nihilizmu nie wynika, e niczego nie ma, tylko e wszystko jest
pozbawione sensu. George A. Sargent mia suszno, gdy ogosi swoj
koncepcj wyuczonego poczucia bezsensu". Sam wspomina wasn
rozmow z terapeut, ktry stwierdzi: George, musisz zrozumie, e cay
ten wiat to jeden wielki art. Nie ma sprawiedliwoci, wszdzie panuje
chaos. Dopiero gdy zdasz sobie z tego spraw, zrozumiesz, jak gupot jest
traktowa siebie powanie. Wszechwiat nie ma jakiego gbszego sensu.
On po prostu jest. Decyzja, jak dzi podejmiesz co do swojego
postpowania, nie ma adnego szczeglnego znaczenia"31.
Podobnej krytyki nie naley generalizowa. Treningi s z zasady niezbdne,
lecz mimo wszystko terapeuci powinni stawia sobie za cel uodparnianie

155

odbywajcych trening na nihilizm, zamiast zaszczepia w nich cynizm


stanowicy mechanizm obronny przeciw ich wasnemu nihilizmowi.

Logoterapeuci mog wrcz dostosowa si do pewnych wymaga


zwizanych z treningami i zdobywaniem licencji, stawianych przez inne
szkoy psychoterapii. Innymi sowy zalecabym, aby - jeli zachodzi taka
konieczno - wy razem z wilkami, lecz jednoczenie by owc w wilczej
skrze. Nie ma potrzeby przeciwstawia si podstawowej koncepcji
czowieka

oraz

podstawom

filozofii

yciowej

goszonym

ramach

logoterapii. Nietrudno zachowa tak lojalno, jeli wemie si pod uwag,


e - jak susznie zauwaya kiedy Elisabeth S. Lukas - w historii
psychoterapii

nie

byo

nigdy

szkoy

rwnie

niedogmatycznej,

jak

logoterapia"32. Podczas Pierwszego wiatowego Kongresu Logoterapii


(ktry odby si w dniach 6-8 listopada 1980 roku w San Diego w Kalifornii)
apelowaem nie tylko o rehumianizacj psychoterapii, ale rwnie o co, co
okreliem mianem de-mitologizacji logoterapii. Moim celem nie jest
hodowanie papug podrabiajcych gos swego pana", lecz przekazanie
pochodni niezalenym, penym inwencji, nowator-skim i kreatywnym
duchom".
32 Logoterapia nie jest si narzucana wszystkim, ktrzy interesuj si
psychoterapi. Zamiast do orientalnego bazaru mona by j porwna do
supermarketu; w tym pierwszym klient jest nagabywany, aby co zakupi, w
tym drugim pokazuje mu si i proponuje rne towary, z ktrych moe
wybra to, co sam uzna za przydatne i wartociowe.
Zygmunt Freud domaga si niegdy: Sprbujmy podda kilku jak
najbardziej zrnicowanych osobnikw dziaaniu godu. Wraz z nasilajcym

156

si

imperatywem,

jakim

bdzie

denie

do

zaspokojenia

godu,

indywidualne rnice midzy nimi zaczn si zaciera, a w ich miejsce


pojawi si solidarne dawanie wyrazu tej samej niezaspokojonej potrzebie".
Co za szczcie, e Zygmuntowi Freudowi oszczdzona zostaa konieczno
poznania od wewntrz rzeczywistoci obozw koncentracyjnych! Jego
pacjenci spoczywali na kozetce zaprojektowanej w luksusowym duchu
kultury wiktoriaskiej, a nie w brudzie barakw Auschwitz. Tam jednak owe
indywidualne rnice" nie zacieray si", przeciwnie, w miar upywu czasu
ludzie coraz bardziej si od siebie rnili. Opaday maski, ukazujc oblicza
ajdakw i witych. Obecnie nie naley si ju waha przed uyciem
okrelenia wici" - wystarczy wspomnie posta ojca Maksymiliana Kolbe,
ktry, skazany w Auschwitz na mier godow, zosta ostatecznie dobity
zastrzykiem kwasu karbolowego, a w 1983 roku kanonizowany.
Czytelnik moe zarzuci mi, e powouj si na przykady stanowice
odstpstwo od reguy. Sed omnia prae-clara tam difficilia quam rara sunt"
(Lecz wszystko, co wzniose, jest rwnie trudne, co rzadkie), czytamy w
ostatnim zdaniu Etyki Spinozy. Mona oczywicie zada pytanie, czy
naprawd musimy odwoywa si a do witych". Czy nie wystarczyoby
po prostu nazywa ich przyzwoitymi ludmi? To prawda, e stanowi
zdecydowan mniejszo. Co wicej, zawsze ni pozostan. A jednak
wanie w tym fakcie dostrzegam wyzwanie, aby doczy do owej
mniejszoci. Sytuacja na wiecie jest bowiem fatalna, a bdzie jeszcze
gorsza, jeli kady z nas nie da z siebie wszystkiego.

Od czasu Hiroszimy wiemy, co nam zagraa.

157

Bdmy zatem czujni - czujni w podwjnym sensie:

Od czasu Auschwitz przekonalimy si, do czego zdolny jest czowiek.

O autorze
Viktor E. Franki by profesorem neurologii i psychiatrii Uniwersytetu Wiedeskiego, twrc trzeciej wiedeskiej
szkoy psychoterapii (po psychoanalizie Freuda i psychologii indywidualnej Adlera) - tak zwanej szkoy logoterapii.
Przez 25 lat kierowa Wiedesk Poliklinik Neurologii. Jako profesor wizytujcy wykada na Harvardzie, jak rwnie
na uniwersytetach w Stanfordzie, Pittsburghu, San Diego i Dallas.
Urodzony w 1905 roku Franki otrzyma stopie doktora medycyny i doktora filozofii Uniwersytetu
Wiedeskiego. Podczas drugiej wojny wiatowej przez trzy lata by winiem niemieckich obozw koncentracyjnych,
m.in. Auschwitz i Dachau.
W cigu 40 lat dr Franki wygosi niezliczon ilo wykadw podczas wielu podry po wiecie. By doktorem
honoris causa dwudziestu dziewiciu uniwersytetw, zapraszanym przez wysze uczelnie caego wiata. By
laureatem licznych nagrd, midzy innymi im. Oskara Pfistera przyznawanej przez Amerykaskie Towarzystwo
Psychiatryczne, oraz honorowym czonkiem Austriackiej Akademii Nauk. Doktor Franki jest autorem 32 ksiek,
ktre przetumaczono na 34 jzyki.
Czowiek w poszukiwaniu sensu sprzedao si w milionach egzemplarzy i zalicza si do dziesiciu najbardziej
znaczcych ksiek w Ameryce".
Viktor Franki zmar w 1997 roku w Wiedniu.
Wicej informacji na temat Viktora Frankla i jego teorii logoterapii wraz z wyczerpujc bibliografi mona
znale na stronie internetowej wiedeskiego Instytutu Viktora Frankla: www.viktorfrankl.org.

158

You might also like