You are on page 1of 202

ARYSTOTELES

POLITYKA
EDYCJA KOMPUTEROWA: WWW.ZRODLA.HISTORYCZNE.PRV.PL
MAIL: HISTORIAN@Z.PL

MMIV

Nota bibliograficzna: Arystoteles, Polityka, tum. L. Piotrowicz, [w:] Tego,


Dziea wszystkie, t. I, Warszawa 2003.

POLITYKA

Ksiga pierwsza
1. Definicja pastwa. Czowiek jest z natury stworzony do ycia w pastwie
1. Skoro widzimy, e kade pastwo jest pewn wsplnot, a kada wsplnota
powstaje dla osignicia jakiego dobra (wszyscy bowiem w kadym dziaaniu
powoduj si tym, co im si dobrem wydaje), to jasn jest rzecz, e wprawdzie
wszystkie [wsplnoty] d do pewnego dobra, lecz przede wszystkim czyni to
najprzedniejsza ze wszystkich, ktra ma najwaniejsze ze wszystkich zadanie
i wszystkie inne obejmuje. Jest ni tzw. pastwo i wsplnota pastwowa.
2. Ci wic, ktrzy mniemaj, e nie ma istotnej rnicy midzy kierujcym
mem stanu, krlem, gow domu i panem, s w bdzie. Sdz bowiem, e rni
si oni co do wikszej lub mniejszej liczby poddanych ich wadzy, a nie co do ich
rodzaju, a wic, jeli kto ma ich niewielu, jest panem, jeli ma wicej, jest gow
domu, jeli za jeszcze wicej, kierujcym mem stanu lub krlem; nie ma bowiem
adnej rzekomo rnicy midzy wielkim domem a maym pastwem; co si za
tyczy ma stanu i krla, to mwimy o krlu, gdy kto wedug swego uznania
wykonuje wadz naczeln, o mu stanu natomiast, gdy wedug odpowiednich
zasad prawnych i wada po czci, i sucha1. Nie jest to jednak prawda.
3. Jasne okae si to, gdy rzecz we waciwy sposb rozpatrzymy. Jak bowiem
w innych wypadkach rzecz zoon trzeba rozoy a do jej czci niepodzielnych
(bo s to najmniejsze czstki caoci), tak jest i z pastwem; jeli rozwaymy, jakie
s jego czci skadowe, zobaczymy wyraniej, w czym si one rni od siebie
i czy si co naukowo daje w odniesieniu do kadej z nich ustali.
Najlepszym przy tym sposobem badania jest, jak w innych wypadkach tak
i w tym, ledzenie powstawania pewnych stosunkw od samego pocztku.
4. Najpierw tedy konieczn jest rzecz, aby si czyy ze sob istoty, ktre
bez siebie istnie nie mog, a wic eska i mska w celu podzenia; dzieje si to
nie z wolnego wyboru, lecz jak i u wszystkich zwierzt i rolin pod wpywem
naturalnego popdu do pozostawienia po sobie dalszej tego rodzaju istoty. Tak
samo zdani s na siebie dla swego zachowania ten, kto wada z natury, i ten, kto
mu jest poddany. Ta bowiem istota, ktra dziki rozumowi zdoa przewidywa,
rzdzi z natury i rozkazuje z natury, ta za, co potrafi tylko zlecenia te wykonywa
1

Polemika z Platonem, ktry w dialogu Polityk (259 B) taki wanie pogld wypowiada.

za pomoc si cielesnych, jest poddana i z natury niewolna; tote interesy pana


i niewolnika s zbiene.
5. Z natury wic inne jest przeznaczenie kobiety i niewolnika. (Przyroda bowiem
nie robi nic takiego jak ci kowale, wyrabiajcy miecze delfickie2 w sposb
oszczdny, lecz kady jej twr ma tylko jeden cel; kade przecie narzdzie osiga
najlepsze wykoczenie wwczas, jeli suy do jednego celu, a nie do wielu.)
U barbarzycw natomiast kobieta i niewolnik zajmuj t sam pozycj. Pochodzi to
std, e brak im czynnika z natury powoanego do wadania, zwizki za kojarz si
u nich midzy niewolnic a niewolnikiem. Dlatego to powiadaj poeci:
suszn jest rzecz, by Hellenowie nad barbarzycami panowali 3 ,

jako e barbarzyca a niewolnik to z natury jedno i to samo.


6. Z obu tych wsplnot4 powstaje tedy najpierw dom, czyli rodzina. Susznie
te powiedzia w swym poemacie Hezjod5:
dom przede wszystkim i on, i wou pug cigncego,

bo u ludzi ubogich w zastpuje niewolnika. Domem, czyli rodzin jest zatem


z natury istniejca wsplnota, utrzymujca si trwale dla codziennego wspycia;
czonkw jej Charondas6 zowie towarzyszami stou", za Epimenides7 z Krety
towarzyszami ogniska"8.
7. Pierwsza wsplnota wikszej iloci rodzin dla zaspokojenia potrzeb,
wychodzcych poza dzie biecy, stanowi gmin wiejsk. Jest ona z natury po
najwikszej czci jakby koloni rodziny, std czonkw jej nazywaj niektrzy
brami mlecznymi, dziemi tudzie dziemi dzieci. Dlatego to pierwotnie pastwa
miay krlw na czele, jak jeszcze i dzisiaj obce ludy; powstay bowiem przez
skupienie poddanych wadzy krlewskiej. W kadej mianowicie rodzinie krluje
najstarszy i na tej samej zasadzie oparte s te rzdy w zespoach rodzin, jakimi
s kolonie. To wanie ma na myli Homer9, kiedy mwi [o Cyklopach]:
2

Miecz delficki objania leksykograf Hezychios jako miecz czy n majcy z przodu cz
elazn, co jednak niewiele mwi; z toku myli wynika, ze by on do rnych celw uywany. Goettling
(Commentatio de machaera Delphica, Jena 1856) przypuszcza, ze byo to poczenie noza z yk
ofiarn (F. Susemihl, Aristoteles, Politica, griechisch und deutsch hrsg. von..., Leipzig 1879, przyp. 8,
dalej cyt. Susemihl).
3
Cytat zapewne z Eurypidesa (Ifigenia w Aulidzie, 1400 n.); w penym brzmieniu: Grecy maj
barbarzycom rozkazywa a zasi barbarzycy ludom greckim' Ludem wolnym s Grekowie. Za
sugami barbarzycy" (prze. J. Kasprowicz).
4
Tj. ma i ony oraz pana i niewolnika.
5
Prace dnie 405.
6
Charondas z Katany, znany jako prawodawca tego miasta (w VII w. p.n.e.); por. mzej, ks. II,
rozdz. 9, 5.
7
Epimenides z Krety, ustawodawca, kapan, cudotwrca i poeta orficki, czynny podobno take
i w Atenach pod koniec VII w. p n.e Historyczno jego sporna.
8
Wbrew Immischowi, ktry tu czyta (towarzyszy obu) przyjmuj lekcj
9
Odyseja IX 114nn.

Kady wada nad dziemi swoimi i onami,

mieszkali bowiem w rozproszeniu, jak [w ogle wszyscy ludzie] w odlegych


czasach. Powszechne jest te wyobraenie, e i bogowie podlegaj wadzy
krlewskiej, dlatego e ludzie, jedni jeszcze i teraz, drudzy dawniej, mieli krlw
na czele, tak za, jak sobie urabiaj obraz bogw na swoje podobiestwo, ksztatuj
te swe wyobraenia o ich yciu.
8. Pena w kocu wsplnota, stworzona z wikszej iloci gmin wiejskich, ktra
niejako ju osigna kres wszechstronnej samowystarczalnoci, jest pastwem;
powstaje ono dla umoliwienia ycia, a istnieje, aby ycie byo dobre. Kade
pastwo powstaje zatem na drodze naturalnego rozwoju, podobnie jak i pierwsze
wsplnoty. Jest bowiem celem, do ktrego one zmierzaj, natura za jest wanie
osigniciem celu. Waciwo bowiem, jak kady twr osiga u kresu procesu
swego powstawania, nazywamy jego natur; tak jest w odniesieniu i do czowieka,
i do konia, i do rodziny. Osignicie celu [do ktrego si dy], jest zdobyciem
penej doskonaoci, samowystarczalno za jest osigniciem i celu, i penej
doskonaoci.
9. Okazuje si z tego, e pastwo naley do tworw natury, e czowiek jest
z natury stworzony do ycia w pastwie10, taki za, ktry z natury, a nie przez
przypadek yje poza pastwem, jest albo ndznikiem, albo nadludzk istot, jak
ten, ktrego pitnuje Homer 11, jako
czowieka bez rodu, bez prawa, bez [wasnego] ogniska.

Kto bowiem z natury swojej jest taki, rwnoczenie i wojny namitnie poda,
bdc odosobniony, jak ten kamie wyczony w grze w koci.
10. e czowiek jest istot stworzon do ycia w pastwie12 wicej ni
pszczoa lub jakiekolwiek zwierz yjce w stadzie, to jasn jest rzecz. Natura
bowiem, jak powiadamy, nic nie czyni bez celu. Ot czowiek jedyny z istot
yjcych obdarzony jest mow. Gos jest oznak radoci i blu, dlatego posiadaj
go i inne istoty (rozwj ich posun si bowiem tak daleko, e maj zdolno
odczuwania blu i radoci, tudzie wyraania tego midzy sob). Ale mowa suy
do okrelania tego, co poyteczne czy szkodliwe, jak rwnie i tego, co sprawiedliwe
czy te niesprawiedliwe.
11. To bowiem jest waciwoci czowieka, odrniajc go od innych
stworze yjcych, e on jedyny ma zdolno rozrniania dobra i za, sprawiedliwoci i niesprawiedliwoci i tym podobnych; wsplnota za takich istot staje si
podstaw rodziny i pastwa.
Z natury swojej pastwo jest pierwej 13 anieli rodzina i kady z nas, cao
10

W tekcie: , dosownie: czowiek jest istot pastwow"


Iliada IX 63 n. Tak nazywa tu Nestor czowieka, ktry znajduje upodobanie w wojnie domowej.
Arystoteles stawia na rwni z nim czowieka bez pastwa.
12
Por. przyp. 10
13
P i e r w e j oczywicie nie co do czasu powstania, ale jako pojecie, nie mona bowiem mwi
o czonach pastwa, jak dugo pastwa nie ma.
11

bowiem musi by pierwej od czci; po rozprzgniciu si caoci nie bdzie nogi


ni rki, a tylko nazwa, jak wwczas, gdy kto rk nazwa rk z kamienia, bo
martwa rka bdzie takiej samej natury. Istota kadej rzeczy ley przecie w jej
zadaniu praktycznym i zdolnoci jego wykonania, jeli wic nie ma ju tych cech,
to nie mona powiedzie, e to ta sama rzecz, lecz tylko co, co t sam nazw nosi,
12. Okazuje si tedy, e pastwo jest tworem natury i e jest pierwej od
jednostki, bo jeli kady z osobna nie jest samowystarczalny, to znajdzie si w tym
samym stosunku [do pastwa], co i inne czci do jakiej caoci. Kto za nie
potrafi y we wsplnocie albo jej wcale nie potrzebuje, bdc samowystarczalnym,
bynajmniej nie jest czonem pastwa, a zatem jest albo zwierzciem, albo bogiem.
Wszystkim ludziom waciwy jest z natury pd do ycia we wsplnocie, a ten, kto
j pierwszy zestroi, jest twrc najwikszych dbr. Jak bowiem czowiek doskonale
rozwinity jest najprzedniejszym ze stworze, tak jest i najgorszym ze wszystkich,
jeli si wyamie z prawa i sprawiedliwoci. Najgorsza jest bowiem nieprawo
uzbrojona, czowiek za rodzi si wyposaony w bro, jak s jego zdolnoci
umysowe i moralne, ktre, jak adne inne, mog by niewaciwie naduywane.
Dlatego czowiek bez poczucia moralnego jest najniegodziwszym i najdzikszym
stworzeniem, najpodlejszym w podliwoci zmysowej i arocznoci. Sprawiedliwo za jest znamieniem pastwa, wymiar jej jest bowiem podstaw porzdku
istniejcego we wsplnocie pastwowej, polega za na ustaleniu tego, co jest
sprawiedliwe.
2. Dom, czyli rodzina najmniejsz czci skadow pastwa.
Niewolnik jako cz wasnoci domowej.
Jego definicja. Niewolnicy z natury i wbrew niej.
Stosunek pana do niewolnika
1. Skoro si wic okazao, z jakich czci skada si pastwo, trzeba naprzd
pomwi o urzdzeniu domu [czyli rodziny]; kade bowiem pastwo skada si z
rodzin, czonkowie za rodziny s znw jej czciami skadowymi. Ot pena
rodzina skada si z niewolnikw i wolnych. Poniewa za badanie kadej rzeczy
musi si zacz najpierw od najdrobniejszych czci, a pierwszymi i
najdrobniejszymi czciami rodziny s pan i niewolnik, m i ona, ojciec i dzieci,
naley wzi pod rozwag te trzy stosunki i zbada, czym jest w istocie kady z hich
i jak si powinien przedstawia.
2. Wynika z tego nauka o prawie wadania, o prawie maeskim nie mamy
bowiem ([w greckim jzyku] odpowiedniej nazwy na okrelenie zwizku midzy
kobiet i mczyzn) i, po trzecie, o prawie ojcowskim (i tutaj brak na okrelenie
waciwej nazwy). Jednakowo prcz tych trzech wymienionych dziaw jest nadto
jeszcze jeden, ktry zdaniem jednych stanowi istot gospodarstwa domowego,
wedug drugich, jest najwaniejsz jego czci. Trzeba zatem rozway, jak si i
on przedstawia, mam za na myli tzw. sztuk zarobkowania. Najpierw jednak
pragn pomwi o panu i niewolniku, aby stwierdzi to, co w tym wzgldzie

koniecznie potrzebne, a zarazem i zobaczy, czy w porwnaniu z dotychczasowymi


pogldami nie daoby si lepiej jako uj tego, co si sdzi w tym przedmiocie.
3. Jedni mianowicie sdz, e wadza pana nad niewolnikami jest pewn
umiejtnoci i e nie ma adnej rnicy midzy wadz gowy domu a wadz
pana nad niewolnikami, czy wadz kierujcego ma stanu lub krla, jak to na
pocztku zauwayem14. Inni natomiast uwaaj, e wadza pana nad niewolnikami
jest przeciwna naturze, bo tylko na zasadzie prawa ustanowionego jeden jest
niewolnikiem, a inny wolnym, z natury za nie ma midzy nimi adnej rnicy.
Dlatego [taki stan rzeczy] nie jest te sprawiedliwy, bo na gwacie oparty.
Wasno jest tedy czci domu, a nauka o zdobywaniu wasnoci czci nauki
o gospodarstwie domowym (bez rzeczy koniecznych nie mona y, a tym samym
i y wygodnie).
4. Jak do okrelonych kunsztw niezbdnie s potrzebne waciwe narzdzia,
jeli dzieo ma by odpowiednio wykoczone, tak i do gospodarstwa domowego.
Z narzdzi jedne s martwe, drugie ywe, tak np. dla sternika ster jest narzdziem
martwym, jego za zastpca narzdziem ywym; pomocnik bowiem stanowi rodzaj
narzdzia przy wykonywaniu pracy. Odpowiednio do tego take i w gospodarstwie
domowym rzeczy, jakie si posiada, s narzdziem do ycia, mienie jest sum
takich narzdzi, a niewolnik yw wasnoci.
5. Jest za narzdziem ponad narzdzia kady suga. Gdyby bowiem kade
narzdzie mogo spenia swoje zadania wedug rozkazu albo i uprzedzajc go, jak
to podobno robiy posgi Dedala15 lub trjnogi Hefajstosa, ktre, jak mwi
poeta16, same si zjawiaj na zebranie bogw, gdyby tak czenka tkackie same
tkay, a paeczki od gitary same gray, to ani budowniczowie nie potrzebowaliby
pomocnikw, ani panowie niewolnikw. To, co si nazywa narzdziem, stanowi
rodek do wytwarzania nowych rzeczy, za przedmioty wasnoci su tylko do
uytkowania. Czenka tkackiego bowiem nie tylko si uywa, lecz z jego pomoc
wytwarza si co nowego, natomiast suknia i oe su tylko do uytkowania.
6. Poniewa, dalej, stwarzanie i dziaanie rni si co do rodzaju, a jedno
i drugie potrzebuje narzdzi, wic take i te ostatnie musz by odpowiednio
rne. Ot ycie jest dziaaniem, a nie stwarzaniem, dlatego i niewolnik jest
pomocnikiem w dziedzinie dziaania. O przedmiotach wasnoci mwi si tak jak
o czciach, bo cz jest nie tylko czci czego innego, ale w ogle naley do
czego innego, podobnie za jest i z przedmiotem wasnoci. Dlatego pan jest tylko
panem niewolnika, ale do niego nie naley, a niewolnik jest nie tylko niewolnikiem
swego pana, ale w ogle do niego naley.
14

Por, wyej, 1252 a 7.


Mityczny Dedal sawiony by za to, e w przeciwiestwie do dawniejszych, sztywnoci
nacechowanych rzeb, tworzy posgi oywione przez rozstawienie ng i oddalenie rk od ciaa,
a nawet zdoa jakoby tchn w nie samodzielne ycie (Diodor Sycylijski, Bibliotheca IV 76, 2 3; por. Eurypides, Hekuba 838).
16
Homer, Iliada XVIII 373 - 376.
15

7. Z wywodw tych okazuje si zatem, jaka jest istota i znaczenie niewolnika.


Czowiek, ktry z natury nie naley do siebie, lecz do drugiego, jest z natury
niewolnikiem. Naley za do drugiego taki czowiek, ktry jest czyj wasnoci,
mimo i jest czowiekiem. Przedmiot wasnoci jest za narzdziem dziaania
odrbnym od waciciela.
Z kolei naley rozway, czy kto jest istotnie z natury takim [niewolnikiem]
lub nie, czy jest to rzecz sprawiedliw, a nawet i lepsz dla kogo, by
niewolnikiem, czy te nie, czy przeciwnie, wszelka niewola sprzeczna jest
z prawem przyrodzonym.
8. Na to pytanie nietrudno da waciw odpowied, kierujc si zarwno
rozumowaniem, jak i dowiadczeniem praktycznym. Wadanie i podleganie wadzy
naley bowiem do rzeczy nie tylko koniecznych, ale i poytecznych. U niektrych
istot zaraz od urodzenia dokonuje si rozgraniczenie z przeznaczeniem jednych do
wadania, drugich do podlegania wadzy. Liczne s te rodzaje rzdzcych
i rzdzonych, ale zawsze lepsze jest panowanie nad lepszymi podwadnymi; tak
np. lepsze jest panowanie nad czowiekiem anieli nad zwierzciem. Dzieo
bowiem, wykonane przez doskonalsze istoty, jest doskonalsze, gdzie za jedna
wada, a druga sucha, dzieo jest w pewnej czci tworem jednej i drugiej.
9. Czynnik wadajcy i suchajcy wystpuje wszdzie, gdzie co skada si
z wielu czci, a tworzy pewn wspln jedno bez wzgldu na to, czy czci s
ze sob zczone, czy te rozdzielone. Jest to oglne prawo natury, cho
przejawiajce si w pierwszym rzdzie u istot yjcych, bo i u tworw nie
yjcych istnieje pewien rodzaj nadrzdnoci, jak np. w harmonii. Rozwaanie na
ten temat moe jednak tu nie naley.
10. Istota yjca skada si najpierw z duszy i ciaa, przy czym z natury
pierwsza wada, to drugie za sucha. Naley jednak, gdy chodzi o ustalenie
zgodnoci z natur, bra pod uwag stan normalny, a nie wykolejenia. Dlatego
przedmiotem rozwaania winien by czowiek najzupeniej zdrw na ciele i duszy,
u ktrego ten stosunek [duszy do ciaa] jasno si uwidacznia; bo u ludzi
wystpnych lub skonnych do wystpkw ciao czsto zdaje si panowa nad dusz
skutkiem tego, i postpuj le i niezgodnie z natur.
11. Najpierw wic, jak powiadam, u istoty yjcej mona zauway oba
rodzaje wadzy [ktre odpowiadaj wadzy nad niewolnikiem, czyli] despotycznej
i [wadzy nad wolnym obywatelem, czyli] politycznej; dusza bowiem sprawuje
wadz despotyczn nad ciaem, a rozum wada nad podaniami w sposb
odpowiadajcy wadzy ma stanu i krla. Okazuje si przy tym, e dla ciaa jest
to zgodne z natur i poyteczne podlega rzdom duszy, tak samo jak i dla wadz
uczuciowych duszy podlega rozumowi i tej czci duszy, ktra o rozsdku
stanowi, natomiast rwnorzdny albo i odwrotny ich stosunek byby dla wszystkich
szkodliwy.
12. Tak samo znw przedstawia si ten stosunek u czowieka i innych istot
yjcych. Oswojone zwierzta s bowiem z natury lepsze od dzikich, a dla nich
wszystkich korzystniejsz rzecz jest suy czowiekowi, bo w ten sposb chroni

si przed zniszczeniem. Tak jest rwnie z rodzajem mskim i eskim, z ktrych


pierwszy jest z natury silniejszy, drugi sabszy; tote ten panuje, a tamten mu
podlega.
W taki sam sposb musz si te ukada wzajemne stosunki u wszystkich
ludzi w ogle.
13. Ci, ktrzy w takim stopniu stoj poniej drugich, w jakim dusza gruje nad
ciaem, a czowiek nad zwierzciem (w pooeniu tym znajduj si ci, ktrych
dziaalno polega na uywaniu si fizycznych i ktrzy najwyej to tylko mog da
z siebie), ci tedy s z natury niewolnikami, dla ktrych, podobnie jak i dla wyej
wymienionych, lepiej jest znajdowa si w takiej zalenoci. Z natury bowiem jest
niewolnikiem ten, kto moe by wasnoci drugiego (dlatego te i naley do
drugiego) i kto o tyle tylko ma zwizek z rozumem, e go spostrzega u innych, ale
sam go nie posiada. Take inne istoty yjce niczego przecie nie obejmuj
rozumem, ale kieruj si tylko wraeniami zmysowymi.
14. Niewielka jest te rnica w uytecznoci, bo obie grupy, zarwno
niewolnicy, jak zwierzta domowe, pomagaj fizycznie do zaspokojenia niezbdnych potrzeb. Stosownie do tego istnieje w przyrodzie dno do odmiennego
ksztatowania ciaa ludzi wolnych i niewolnikw, w ten sposb mianowicie, e ci
ostatni s silni ze wzgldu na konieczne usugi, pierwsi za smukli, ale niezdolni
do takich prac, zdatni natomiast do dziaalnoci politycznej, ktra ma dwa odrbne
zadania: wojenne i pokojowe; zdarza si jednak czsto i przeciwnie, e jedni maj
ciaa wolnych, drudzy za dusz.
15. Tyle jest jasne; jeliby ta fizyczna rnica bya tylko tak wielka, jak midzy
wizerunkami bogw a postaci ludzk, to wszyscy by przyznali, e ci, ktrzy o tyle
stoj niej od innych, zasuguj na to, aby by ich niewolnikami. Jeeli za trafne
jest to w odniesieniu do ciaa, to o wiele sprawiedliwsz jest rzecz zasad t
zastosowa do duszy, tylko e nie jest rwnie atwo stwierdzi pikno duszy, jak
ciaa.
Wynika z tego w sposb oczywisty, i pewni ludzie s z natury wolnymi, inni
za niewolnikami, przy czym stan niewoli jest dla tych drugich zarwno poyteczny,
jak i sprawiedliwy.
16. e jednak i zwolennicy przeciwnego pogldu poniekd maj suszno, to
nietrudno zauway. W podwjnym mianowicie znaczeniu mwi si o niewoli
i niewolnikach, niektrzy bowiem s niewolnikami i su na zasadzie prawa.
Prawo to jest rodzajem umowy, na podstawie ktrej zwycieni w wojnie staj si
wasnoci zwycizcw. Wielu prawnikw podnosi przeciwko niemu zarzut
wytaczany czsto przeciwko mwcom, o sprzeczno z prawem17, poniewa
straszn byoby to rzecz, gdyby ten, kto uleg [przewaajcej] sile, mia by
niewolnikiem i sug tego, ktry potrafi gwat zada i gruje si. Take i midzy
filozofami jedni opowiadaj si za tym, drudzy za innym pogldem.
17

W Atenach kady obywatel mg wytoczy skarg mwcy, ktry na zgromadzeniu wystpi


z wnioskiem niezgodnym, zdaniem oskaryciela, z obowizujcym prawem.

10

17. Przyczyna tego sporu i tej rozbienoci zda ley w tym, e cnota, jeli ma
do rozporzdzenia odpowiednie rodki, rwnie potrafi znakomicie gwat zada,
biorcy za gr zawsze wykazuje przewag jakiej zalety. Skutkiem tego wydaje
si, e i sia nie jest pozbawiona pewnej cnoty, a spr dotyczy tylko strony
prawnej. Dlatego jedni uwaaj za rzecz sprawiedliw askawo [dla zwycionych], inni wanie przeciwnie, panowanie silniejszego; bo jeli si rozczy te dwa
pojcia [prawa i siy], to nie ma adnego oparcia i mocy przekonywajcej pogld,
[z ktrego by wynikao,] i grujcy cnot nie powinien wada i panowa.
18. Inni wreszcie powoujc si na zasad, ktra im si wydaje sprawiedliw
(prawo bowiem jest czym sprawiedliwym), utrzymuj, e niewola wedug prawa
wojennego jest rzecz sprawiedliw, rwnoczenie jednak popadaj w sprzeczno.
Przyczyna wojny moe by bowiem niesprawiedliwa, tego za, kto nie zasuguje na
to, aby by niewolnikiem, nikt adn miar nie moe nazwa niewolnikiem;
w przeciwnym bowiem razie zdarzaoby si, e ludzie najszlachetniejszego pochodzenia byliby niewolnikami i niewolnikw synami, gdyby si przypadkiem dostali
do niewoli i zostali sprzedani. Dlatego te takich nie chc nazywa niewolnikami,
lecz tylko barbarzycw. Jeli jednak tak mwi, to w istocie rzeczy maj na myli
tylko niewolnika z natury, podobnie jak to na pocztku ujem18. Musz bowiem
przyzna, e s ludzie, z ktrych jedni wszdzie s niewolnikami, a drudzy nigdzie.
19. Tak samo jest i ze szlachectwem; szlachta bowiem uwaa si za szlacht
nie tylko u siebie w domu, ale i wszdzie, podczas gdy w ich mniemaniu szlachta
barbarzycw jest ni tylko u siebie. Wychodz przy tym z zaoenia, e istnieje
szlachectwo i wolno w bezwzgldnym i wzgldnym tego sowa znaczeniu, jak
to powiada rwnie i Helena u Teodektesa19.
Po ojcu i matce z bogw jestem pokolenia,
Kt to miaby tedy mienic mi suc.

Wyraajc si w ten sposb, odrniaj niewolnika i wolnego, szlacht i gmin


jedynie i wycznie wedug cnoty i nieprawoci. Uwaaj bowiem, e jak
z czowieka rodzi si czowiek, a ze zwierzcia zwierz, tak i ze szlachetnych
szlachetny. Natura wprawdzie czsto do tego dy, ale nie moe tego osign.
20. Okazuje si std, e spr ma pewne uzasadnienie i e nie wszyscy ludzie,
ktrzy s niewolnikami czy wolnymi, s nimi z natury; a ponadto jest jasn rzecz,
e u pewnych ludzi wystpuje taka cecha charakterystyczna, ktra stanowi o tym,
i dla jednych jest rzecz korzystn i sprawiedliw by niewolnikami, dla drugich,
przeciwnie, by panami; e wreszcie jedni musz podlega wadzy, drudzy za
wykonywa wadz, zalenie od tego, na co ich natura skazaa, e wic istnie
musi rwnie wadza pana nad niewolnikiem, a naduycie jej jest dla obu stron
18

Por. wyej, rozdz. 2, 7 (1254 a 17),


Teodektes z Faselis w Lycji, ucze Platona i Isokratesa, przyjaciel Arystotelesa, znany jako
autor zaginionych 50 tragedii, midzy nimi pt. Helena, z ktrej wanie pochodz przytoczone wiersze.
By te autorem dziea powiconego sztuce wymowy, ktre cytuje Arystoteles w swojej Retoryce.
19

11

szkodliwe. Co bowiem jest korzystne dla czci, jest korzystne i dla caoci, co dla
ciaa, rwnie i dla duszy; niewolnik jest za pewn czci pana, niejako
oywion, ale oddzieln czci jego ciaa.
21. Dlatego te pana i niewolnika, ktrych natura na taki los skazaa, czy
wzajemne przywizanie i jest to dla nich korzystne, przeciwnie za bywa, jeli
stanowisko ich nie jest zgodne z natur, ale opiera si na prawie i gwacie.
Z dotychczasowych wywodw okazuje si jednak rwnie, e wadza pana nad
niewolnikiem i wadza w pastwie to nie to samo, tudzie e nie wszystkie rodzaje
wadzy s sobie rwne, jak to utrzymuj niektrzy. Jedna bowiem rozciga si nad
wolnymi z natury, druga nad niewolnikami, wadza gowy domu jest monarchiczna,
gdy kady dom podlega rzdom jednego, a wadza ma stanu jest panowaniem
nad wolnymi i rwnymi.
22. Nazwa pana nie jest okreleniem pewnej umiejtnoci, ale istniejcego
stanu rzeczy, podobnie jak i nazwa niewolnika czy wolnego. Istnieje jednak
umiejtno zczona ze stanowiskiem pana domu, jak i ze stanowiskiem
niewolnika; jako umiejtnoci potrzebnych niewolnikom uczy pewien czowiek
w Syrakuzach, [ktry] tam za pienidze ksztaci niewolnikw w penieniu
zwyczajnych usug. Nauka taka moe nawet obj szersze krgi, jak np. sztuk
kucharsk i inne tego rodzaju usugi. Rne s bowiem czynnoci domowe, jedne
waniejsze, inne konieczniejsze ni drugie, a wedug przysowia take niewolnik
a niewolnik i pan a pan to dwie rne rzeczy".
23. Znajomo wszystkich takich rzeczy stanowi tedy wiedz niewolnika,
natomiast wiedza pana polega na umiejtnym zuytkowaniu niewolnikw. Bo pan
okazuje si nie w tym, e nabywa, ale e waciwie uywa niewolnikw. Umiejtno ta
nie wykazuje nic wielkiego ani szacownego; bo co niewolnik musi umie wykona, to
pan musi umie nakaza. Dlatego kto tym nie potrzebuje si sam trudzi, przekazuje ten
zaszczyt rzdcy, a sam oddaje si sprawom publicznym lub filozofii. Nauka
natomiast o nabywaniu wasnoci, mianowicie o sprawiedliwym nabywaniu, jest rna od
obu tych umiejtnoci i naley do nauki o sztuce wojennej i sztuce myliwskiej20.
Tyle zatem uwag o niewolniku i o panu.
3. Nauka o gospodarstwie domowym.
Sztuka zdobywania wasnoci.
Rola pienidza
1. Z kolei stosownie do podanego wyej planu21 rozwamy cae w ogle
zagadnienie posiadania i zarobkowania, bo i niewolnik okaza si pewn czci
wasnoci. Przede wszystkim wic moe si tu nasun wtpliwo, czy sztuka
zarobkowania jest identyczna ze sztuk gospodarstwa domowego, czy te z jak
20
21

Por. niej, rozdz. 3, 8 (1256 b).


Por. wyej, rozdz. 2, l - 2 (1253 b).

12

jej czci lub te z jej sztuk pomocnicz, a jeeli ze sztuk pomocnicz, to czy
zachodzi tu taki stosunek jak midzy sztuk wytwarzania czenek tkackich
a sztuk tkack, czy te jak midzy sztuk sporzdzania brzu a odlewnictwem
posgw. Te pierwsze bowiem nie w tym samym znaczeniu maj pomocniczy
charakter, lecz jedna dostarcza narzdzi, druga natomiast materiau. Nazywam za
materiaem co22, z czego si wykonuje rzecz pewn, a wic dla tkacza jest to
wena, a dla rzebiarza brz.
2. Jasn wic jest rzecz, e nauka o gospodarstwie domowym nie jest
identyczna z nauk o zdobywaniu wasnoci. Jedna bowiem ma do czynienia
z dostarczaniem rodkw, druga z ich uywaniem; a ktra nauka zajmuje si
uywaniem mienia domowego, jeli nie nauka o gospodarstwie domowym? Sporn
natomiast jest rzecz, czy nauka o zdobywaniu wasnoci jest jej czci, czy te
stanowi zupenie odrbny rodzaj. Jeli bowiem ten, kto si zajmuje spraw
zdobywania wasnoci, musi rozway, skd majtek i wasno pochodzi,
a wasno i bogactwo obejmuje wiele czci, to [nasuwa si] najpierw pytanie,
czy rolnictwo i w ogle troska o poywienie i jego nabycie jest pewn czci
nauki o gospodarstwie domowym, czy te jakim odrbnym rodzajem.
3. S wszake liczne rodzaje poywienia, std i rozliczne sposoby ycia
zarwno u zwierzt, jak i ludzi; bez poywienia y niepodobna, w nastpstwie
jednak rnicy poywienia wytworzyy si rnice w sposobie ycia istot yjcych.
Jedne spord zwierzt yj w stadach, inne pojedynczo, zalenie od tego, co jest
rzecz wicej sprzyjajc dla ich wyywienia; jedne bowiem ywi si misem,
drugie podami ziemi, inne wreszcie s wszystkoerne. Tote natura, aby uatwi
im zdobycie odpowiedniego poywienia, rozmaicie uksztatowaa ich sposb
ycia. Poniewa z natury nie to samo kademu odpowiada, lecz jednym to, innym
owo, wic te i wrd samych zwierzt tak misoernych, jak i rolinoernych
istniej rnice w sposobie ycia.
4. Podobnie jest i u ludzi. Istniej bowiem znaczne rnice w ich sposobie
ycia. Najbardziej leniwi s koczownikami (poywienie bowiem, jakiego im
dostarczaj oswojone zwierzta, przychodzi im bez trudu i pracy, e za stada ich
ze wzgldu na pastwiska z koniecznoci zmieniaj miejsce, wic i oni zmuszeni
s cign za nimi, uprawiajc w ten sposb niejako yjc rol). Inni za yj
z mylistwa takiego czy owakiego rodzaju, a wic jedni z rozboju, drudzy, co
mieszkaj nad jeziorami, moczarami, rzekami lub odpowiednim morzeni, z rybowstwa, jeszcze inni z polowania na ptaki lub dzikie zwierzta. Najwiksza jednak
cz ludzi yje z [uprawy] ziemi i jej przyswojonych podw.
5. Tyle mniej wicej jest zatem sposobw ycia, przy ktrych ma si do
spenienia pewne z natury zwizane z nimi prace, a nie zdobywa si utrzymania
przez wymian czy handel, a wic: koczowniczy, rolniczy, rozbjniczy, rybacki
i myliwski. Niektrzy cz razem pewne z tych sposobw ycia i dziki temu
yj wygodnie, uzupeniajc braki jednego trybu ycia, o ile ten nie jest w peni
22

W tekcie greckim .

13

samowystarczalny; a wic np. jedni prowadz sposb ycia koczowniczy a zarazem


i rozbjniczy, drudzy rolniczy i myliwski. Podobnie jest z innymi sposobami
ycia, ktre ludzie prowadz czc je, jak ich do tego zmusza potrzeba.
6. Omawiany dotd rodzaj wasnoci dany jest, jak si okazuje, wszystkim
istotom yjcym przez sam natur, i to zarwno ju od pierwszej chwili
urodzenia, jak i po osigniciu peni rozwoju. Niektre bowiem ju z pocztku,
przy urodzeniu przynosz ze sob tyle poywienia, e starczy go a do czasu, kiedy
noworodek zdoa je sam sobie zdoby; a zachodzi to u istot rodzcych robaki lub
znoszcych jaja. Te za, ktre rodz ywe potomstwo, a do pewnego czasu maj
dla swych modych pokarm w sobie w postaci [naturalnego produktu] mleka.
7. Wida wic z tego, e i co do dorosych istot trzeba wysun podobny
wniosek, e zatem roliny istniej dla zwierzt, zwierzta za dla czowieka,
a mianowicie oswojone ze wzgldu na usugi i poywienie, spord dzikich za,
jeli nie wszystkie, to przecie najwiksza cz, ze wzgldu na poywienie
i pewn pomoc, by mona z nich mie i odzie, i inne rzeczy uyteczne. Jeli wic
natura nic nie stwarza bezcelowo i bezuytecznie, to musiaa wszystko to stworzy
dla ludzi.
8. Dlatego i sztuka wojenna z natury bdzie poniekd sztuk zdobywania
wasnoci (cz jej stanowi te sztuka myliwska). Musi si j mianowicie
stosowa przeciwko zwierztom, jak i przeciw tym ludziom, ktrzy, cho z natury
do suby stworzeni, nie chc si do niej nagi, tak e wojna taka zgodna jest
z prawem natury. Jedna dziedzina nauki o zdobywaniu wasnoci jest wic z natury
czci nauki o gospodarstwie domowym; odpowiednio do tego powinni j
posiada lub te stara si o jej zdobycie ci, ktrych zadaniem jest gromadzenie
zapasw koniecznych do ycia i uytecznych dla spoeczestwa w pastwie czy
w domu.
9. Ot prawdziwe bogactwo zdaje si na tych rzeczach polega. To bowiem
[czego si wymaga od takiej wasnoci, a mianowicie], by do wygodnego ycia
starczya, nie jest bez granic, jak to stwierdza Solon w wierszu:
cisej granicy w bogactwie bynajmniej ludzie nie znaj.

Istnieje tu przecie granica, podobnie jak i w innych sztukach, bo adna sztuka nie
posiada rodkw nieograniczonych ani co do iloci, ani co do wielkoci, bogactwo
za jest obfitoci rodkw potrzebnych dla domu i pastwa. Widoczn tedy jest
rzecz, e istnieje z natury pewna sztuka zdobywania dbr, waciwa zarzdcom
domu i mom stanu, i z jakiego powodu.
10. Jest jednak inny jeszcze rodzaj sztuki zdobywania wasnoci, ktry
pospolicie, i to susznie, nazywaj sztuk zdobywania pienidzy, a ktry sprawia,
i zdaje si nie istnie granica bogactwa i posiadania. Ze wzgldu na pokrewiestwo
tej sztuki z omwion, wielu uwaa j za jedno i to samo; nie jest ona jednak ta
sama, co omwiona, ani daleka od tamtej, lecz jest do niej zbliona. Pierwsza
z nich jest tworem natury, druga za nie, a jest raczej produktem pewnego
dowiadczenia i umiejtnoci.

14

11. Zacznijmy rozwaania nasze o niej z nastpujcego punktu widzenia.


Kada rzecz posiadana moe by dwojako uyta, w obu wypadkach uywa si tej
samej rzeczy, ale nie w ten sam sposb. W jednym wypadku uycie zwizane jest z
waciwoci danej rzeczy, w drugim za nie; a wic np. obuwie suy do obucia, ale
moe stanowi rwnie i przedmiot wymiany. W jednym i drugim wypadku
obuwie jest przedmiotem pewnego uytkowania. Nawet gdy kto potrzebujcemu
obuwia daje je w zamian za pienidze lub ywno, uywa obuwia jako obuwia,
tylko e nie we waciwy mu sposb, bo nie zostao ono sporzdzone na wymian.
Tak samo jest i z innymi przedmiotami wasnoci. Wszystkie one mog by
przedmiotem wymiany, ktrej pierwszy pocztek zgodny jest z natur, gdy jest
nastpstwem faktu, i jedni ludzie posiadaj zbyt duo, inni za mao rzeczy
potrzebnych.
12. Okazuje si te z tego, e drobny handel nie jest z natury zczony
ze sztuk zdobywania pienidzy, wymiana bowiem musiaa si dokonywa
w granicach wystarczajcych do zaspokojenia potrzeb koniecznych. W pierwszej
zatem wsplnocie (jak, jest rodzina) [handel wymienny] nie gra oczywicie
adnej roli, lecz dopiero gdy si wsplnota rozrosa. W pierwszym wypadku
czonkowie jej wszystko, co posiadali, mieli we wsplnym uytkowaniu,
w drugim znw, w nastpstwie dokonanego rozdziau, jedni posiadali te
rzeczy, inni inne, tote musieli je zalenie od potrzeby nabywa w drodze
wymiany, podobnie jak to jeszcze i teraz czyni wiele ludw barbarzyskich.
Te bowiem ograniczaj si do tego jedynie, e rzeczy uyteczne wymieniaj
na takie, dajc i przyjmujc, np. wino za zboe i tak samo inne tego
rodzaju artykuy.
13. Taki tedy handel zamienny ani nie jest przeciwny naturze, ani nie
przedstawia adnej postaci sztuki zdobywania pienidzy, suy bowiem do
uzupenienia samowystarczalnoci, zgodnie z natur. Z kolei jednak z niego
rozwina si owa [sztuka gromadzenia pienidzy]. Kiedy bowiem pomoc niesiona
przez przywz rzeczy brakujcych, a wywz zbdnych, siga zacza do coraz
dalszych krajw, z koniecznoci musiay wej w uycie pienidze; nie wszystkie
bowiem rzeczy, z natury potrzebne, s atwe do przewoenia.
14. Zgodzono si zatem, aby przy wymianie dawa i przyjmowa jak tak
rzecz, ktra sama przez si liczya si do rzeczy uytecznych, a rwnoczenie
przedstawiaa t korzy, e si z atwoci dawaa przewozi, jak np: elazo,
srebro itp. Pocztkowo ustalano ich warto po prostu wedug wielkoci i wagi,
w kocu jednak zaczto wyciska na nich znak, aby sobie oszczdzi mierzenia
czy waenia, wycinity znak podawa bowiem okrelon ilo.
15. Kiedy potrzeba handlu wymiennego doprowadzia ju do wynalezienia
pienidza, wyonia si inna posta sztuki zdobywania pienidzy, a mianowicie
drobny handel, ktry pocztkowo przedstawia si zapewne prymitywnie, pniej
jednak, w wyniku dowiadcze, ksztatowa si ju kunsztowniej pod wpywem
troski, skd sprowadza towary i jak je zbywa, aby jak najwikszy zysk osign.
Dlatego sztuka zdobywania majtku zdaje si by zwizana w pierwszym rzdzie

15

z pienidzem, a gwnym jej zadaniem umiejtna spekulacja, skd zdoby jak


najwicej pienidzy: uchodz bowiem one za rdo bogactwa i majtku.
16. Take bogactwo bowiem opieraj ludzie czsto na wielkiej iloci pienidzy,
dlatego e sztuka zarobkowania, a w szczeglnoci handel, koo nich si jakoby
obraca. Niekiedy znw spotyka si mniemanie, e pienidz to czcze sowo, e
warto jego jest tylko na postanowieniu prawnym oparta, z natury za jest adna,
bo jeli go zmieni ci, co go uywaj, to traci wszelk warto i nie mona go uy
do zaspokojenia jakichkolwiek potrzeb, a czowiek bogato zaopatrzony w pienidze
bdzie czsto odczuwa brak koniecznego poywienia. Niedorzeczn rzecz byoby
zatem uwaa za bogactwo co takiego, czego posiadanie w obfitoci nie
zabezpiecza przed mierci godow; przykadem w Midas mityczny, ktremu na
wasne jego yczenie, podyktowane niepohamowan chciwoci, zamieniao si
w zoto wszystko, co mu podano23.
17. Dlatego te [zwolennicy tego pogldu] w czym innym dopatruj si [istoty]
bogactwa i sztuki zdobywania pienidzy, a czyni to susznie. Co innego bowiem
zdobywanie pienidzy, a [co innego] bogactwo z natury. To drugie naley do
gospodarstwa domowego, pierwsze za polega na handlu i przysparzaniu majtku
wycznie tylko przez wymian dbr. Ta znw zdaje si obraca okoo pienidza,
pienidz bowiem jest pocztkiem i kresem wymiany. Ot takie bogactwo, pynce
z takiego zdobywania pienidzy, nie ma granic. Bo jak sztuka lekarska wytyka
sobie nieosigalny cel powszechnego ugruntowania zdrowia (a tak samo kada
sztuka zmierza do jakiego celu bez kresu i pragnie go, o ile monoci, osign,
nie przyjmuje za za kres swj zdobycia rodkw do celu wiodcych, we
wszystkich bowiem kresem jest cel wytknity), tak i przy zdobywaniu pienidzy
cel jest bezkresny, a jest nim takie wanie bogactwo i posiadanie pienidzy.
18. W przeciwiestwie do tego sztuka gospodarstwa domowego ma swj kres,
ktrego nie zna sztuka gromadzenia pienidzy; inne ma ona bowiem zadanie.
Tote z punktu widzenia gospodarstwa domowego wydaje si, e wszelkie
bogactwo winno mie swoje granice, z dowiadczenia tymczasem widzimy, e
dzieje si przeciwnie. Wszyscy bowiem, ktrzy robi interesy pienine, d do
pomnoenia pienidzy w nieskoczono. Przyczyn tego jest pokrewiestwo
sztuki gospodarstwa domowego ze sztuk gromadzenia pienidzy. Poniewa
dziaaj w tej samej dziedzinie, w praktyce przechodzi jedna w drug. W jednym
i drugim wypadku wchodzi w gr ta sama wasno, tylko z innego punktu
widzenia, jedna ma cel odmienny, drugiej celem jest powikszenie [majtku].
Dlatego te niektrzy uwaaj, e to jest wanie rzecz gospodarstwa domowego
i upieraj si przy mniemaniu, e powinno si majtek pieniny albo utrzyma,
albo pomnaa w nieskoczono.
19. Przyczyna takiego mylenia ley w trosce jedynie o to, aby y, a nie o to,
eby y piknie; poniewa za pragnienie owo nie znajduje granic, wic ludzie
23

Arystoteles zdaje si tu i za inn wersj znanej z Owidiusza (Metamorfozy XI 90 nn.)


opowieci, wedug ktrej Midas zgina jednak mierci godow.

16

wypadku] osiga si zysk z samego pienidza, ktry mija si tu ze swym


przeznaczeniem. Stworzony bowiem zosta dla celw wymiany, a tymczasem
przez pobieranie procentw sam si pomnaa. Std te pochodzi nazwa grecka
procentu , tj. rodzenie. To bowiem, co si rodzi, podobne jest do rodzicieli,
a procent jest pienidzem uzyskanym z pienidza. Tote ten sposb zarobkowania
jest w najwikszym stopniu przeciwny naturze.
4. Praktyczne wskazania do sztuki zarobkowania
1. Skoromy rzecz dostatecznie okrelili od strony teoretycznej, trzeba przej
[z kolei] do wskaza praktycznych. We wszystkich kwestiach tego rodzaju teoria
jest przecie rzecz swobodnego badania, natomiast praktyka uzaleniona jest od
warunkw koniecznych. Do takich praktycznych dziaw sztuki zarobkowania
naley odpowiednie dowiadczenie co do przedmiotw wasnoci [, pozwalajce
wyzna si na tym], jakie z nich najwikszy zysk przynosz, gdzie i jak [mona
go osign]; a [wic] na przykad, jak si najlepiej nabywa i sprzedaje konie,
krowy czy owce, podobnie zreszt jak i inne zwierzta (trzeba bowiem wyznawa
si na tym, ktre z nich w porwnaniu z innymi najwicej zysku przynosz, i to
jakie w jakich miejscowociach, gdy w jednych krajach udaj si pewne gatunki,
a w drugich inne). Podobnie jest z upraw roli, i to zarwno gdy chodzi o ziemi
orn, jak i o grunt pod sad; to samo dotyczy hodowli pszcz tudzie innych
zwierzt, ryb czy ptakw, z ktrych zysk mona osign.
2. Takie tedy s gwne dziay najbardziej waciwej sztuki zarobkowania;
natomiast z form zarobkowania, opierajcych si na wymianie, najwaniejszy jest
handel. Istniej trzy jego rodzaje: morski, rdldowy i drobny handel, ktre tym
rni si od siebie, e jeden jest bezpieczniejszy od innych lub te e wicej zysku
przynosi [ni drugi]. Na drugim miejscu stoi poyczanie pienidzy na procent, na
trzecim praca najemna, wystpujca jako uprawianie jakiego kunsztu rzemielniczego albo oddajca usugi bez znajomoci tego, jako czysta praca fizyczna.
Trzeci rodzaj sztuki zarobkowania stoi pomidzy tym ostatnim a pierwszym,
wykazuje bowiem pewne cechy sztuki zarobkowania opartej na naturze [jako te]
i [tej, ktra zysk czerpie] z wymiany. Naley tu wszystko, co ziemia z siebie
wydaje lub co z ziemi si rodzi, a co nie bdc waciwie plonem, przecie pewien
zysk przynosi, jak trzebienie lasw lub wszelkie grnictwo. To ostatnie obejmuje
znw wiele rodzajw, wydobywane bowiem z ziemi materiay s wielce rnorodne.
3. O kadym z tych sposobw zarobkowania wypowiedziaem si tu oglnie;
szczegowe i dokadne ich omwienie byoby wprawdzie rzecz uyteczn przy
praktycznym ich stosowaniu, ale zatrzymywa si tu duej nad nimi byoby
uciliwe. Najkunsztowniejsze z zaj s te, przy ktrych przypadek najmniejsz
gra rol, najwicej rzemielnicze te, ktre powoduj najwiksze znuenie fizyczne,
najbardziej niewolnicze za te, w ktrych najwicej stosuje si si fizyczn,
a najpodlejsze, gdzie najmniej potrzeba cnoty.

17

4. Poniewa o tych sprawach pisali niektrzy, np. Chares z Paros i Apollodor


z Lemnos24 o rolnictwie i sadownictwie, a podobnie inni o innych rzeczach, wic
kto si tymi zagadnieniami interesuje, niech do nich si zwrci. Ponadto naleaoby
te zbiera rozproszone wiadomoci o tym, w jaki sposb pewni ludzie zdoali
doj do majtku. Wszystko to bowiem jest uyteczne dla wyznawcw sztuki
gromadzenia pienidzy.
5. Przytocz tu dla przykadu opowie o Talesie z Miletu25. Chodzi w niej
bowiem o pewn spekulacj zarobkow, ktr mu przypisuj ze wzgldu na jego
mdro, w ktrej jednak wyraa si pewna oglna regua. Kiedy bowiem,
wskazujc na jego ubstwo, robiono mu zarzut, e filozofia adnego nie przynosi
poytku, Tales podobno, przewidujc na podstawie swych wiadomoci astrologicznych, e zbir oliwek bdzie obfity, z niewielkich pienidzy, jakimi rozporzdza,
da zadatek jeszcze w zimie na wszystkie prasy do oliwek w Milecie i na Chios,
a poniewa nikt nie dawa wicej, za nisk cen je wynaj. Kiedy za nadesza
waciwa pora i nagle wielu ludzi naraz poczo ich poszukiwa, wynajmowa je
za cen, jak zechcia, a zebrawszy w ten sposb wielkie pienidze, wykaza, ze
dla filozofw atw jest rzecz zgromadzenie bogactwa, jeli tylko zechc, tylko
e nie to jest celem, do ktrego ich wysiki zdaj.
6. W taki to sposb mia Tales da prb swej mdroci. Jest to jednak, jak
powiedziaem, jeden z pospolitych sposobw robienia majtku, e kto zdoa sobie
zapewni na co wyczno. Dlatego i niektre z pastw, gdy im zabraknie
pienidzy, sigaj do tego rda dochodw, wprowadzaj bowiem monopol na
sprzeda pewnych towarw.
7. Tak i na Sycylii raz pewien czowiek za zoone u niego pienidze wykupi
w hutach elaznych wszelkie zapasy elaza, a nastpnie, kiedy z rnych miast
handlowych zjawili si kupcy, sam jeden je sprzedawa z niewielk nawet
podwyk ceny; mimo to przecie na pidziesiciu talentach zarobi a sto.
8. Gdy si o tym dowiedzia Dionizjos26, pozwoli mu wprawdzie wywie
z Syrakuz pienidze, ale zabroni dalszego pobytu, zarzucajc mu, i otwiera sobie
rda dochodu, ktre si z jego interesami nie godz. Pomys Talesa, jak i tego
drugiego, jest zupenie tego samego rodzaju, obaj bowiem przez sw przemylno
stworzyli sobie monopol. Wyznawa si na tych sprawach jest i dla politykw
rzecz uyteczn. Wiele bowiem pastw potrzebuje spekulacji pieninych i tego
rodzaju rde dochodu, podobnie zreszt jak i dom, tylko w wyszym jeszcze
stopniu. Dlatego tez dziaalno niektrych politykw idzie w tym jedynie kierunku.
24

Chares z Paros, skdind nieznany. F. Susemihl czc nastpujc partyku z


proponowa tu lekcj , a wic imi Charetides Apollodora z Lemnos cytuje jako swe
rdo Warron (De re rustica I 1, 8) i wielokrotnie Pliniusz Starszy (Nat. hist. I 8, 10, 14, 15, 17,
18), ale ani o dziele jego, am o nim samym nic me wiadomo
25
Pierwszy filozof grecki z VI w p.n e , m stanu, matematyk i astronom, ktry przepowiedzia
zamienie soca 28 maja 585 r. p.n.e.
26
Tyran syrakuzaski (405 - 367 p.n.e).

18

5. Dziaem nauki o gospodarstwie domowym


jest stosunek ma do ony i ojca do dzieci.
Troska o doskonalenie czonkw rodziny
obowizkiem gowy domu
1. W nauce o gospodarstwie domowym s trzy dziay: jeden dotyczy stosunku
pana do niewolnikw, o ktrych bya mowa poprzednio, drugi stosunku ojca do
rodziny, a trzeci ma do ony. Wadza nad on i dziemi dotyczy w obu
wypadkach osb wolnych, a jednak nie jest to ten sam rodzaj wadzy, bo
w stosunku do ony ma ona charakter wadzy kierownika wolnego pastwa,
w stosunku do dzieci charakter wadzy krlewskiej.
2. Mczyzna bowiem z natury jest wicej uzdolniony do wadania anieli
kobieta, o ile wbrew naturze nie zajdzie wyjtek w tym wzgldzie, podobnie jak
wicej jest do tego uzdolniony czowiek starszy i dojrzalszy ni mody i niedojrzay.
W najwikszej czci pastw [wolnych] dokonuje si co prawda wymiana
midzy warstw rzdzc a rzdzon, bdca wyrazem naturalnej dnoci do
wyrwnania i zatarcia wszelkich rnic, mimo to jednak, jak dugo jedni rzdz,
a drudzy s rzdzeni, staraj si o zaznaczenie rnicy przez zewntrzne odznaki,
tytuy i honory (to wanie te [mia na myli] Amasis mwic o miednicy do
mycia ng]27. Natomiast stosunek mczyzny do kobiety jest zawsze taki sam.
Wadza nad dziemi ma znw charakter wadzy krlewskiej. Rodziciel bowiem
wada na zasadzie mioci jako te starszestwa, co wanie jest znamieniem
wadzy krlewskiej. Dlatego to i Homer, nazywajc Zeusa ojcem ludzi i bogw"
susznie mieni go krlem ich wszystkich. Krl bowiem musi z natury wyrnia
si, cho jest tego samego rodu [co poddani], a tak samo przedstawia si stosunek
starszego do modszego, tudzie rodziciela do dziecka.
3. Jasn jest tedy rzecz, e gowa domu wicej si troszczy o ludzi ni
o posiadanie rzeczy martwych, wicej o doskonalenie pierwszych anieli o obfito
drugich, ktr zwiemy bogactwem, i to raczej o doskonalenie wolnych ni
niewolnikw. Co si tyczy niewolnikw, to przede wszystkim moe si nasuwa
wtpliwo, czy ci, prcz swej uytecznoci jako narzdzie i posuga, posiadaj
ponadto cenniejsze od tego cnoty, jako to: umiarkowanie, mstwo, sprawiedliwo i
inne tym podobne zalety, czy te prcz sprawnoci w fizycznych usugach nie
posiadaj adnej cechy dodatniej. Czy tak, czy inaczej na to pytanie odpowiemy,
trudnoci nie znikn. Bo jeli [przyznamy, e] posiadaj inne cnoty, to czyme
rni si bd od wolnych, a jeli damy przeczc odpowied, to bdzie ona
27

Wedug Herodota (Dzieje II 172) krl egipski Amasis (568 -525), ktry zasiad na tronie po
obaleniu swego poprzednika Apriesa, lekcewaony przez poddanych z powodu swego
skromnego pochodzenia, kaza sporzdzi ze zotej miednicy, sucej do mycia ng, wizerunek
boga, ktremu Egipcjanie cze zaczli oddawa. Wwczas Amasis mia si odezwa: Oddajecie
cze bosk temu posgowi, cho by do niedawna miednic, w ktrej si nogi myo. Ja te
wyszedem z ludu, a skoro teraz jestem krlem, dam, aby mi cze odpowiedni oddawano".

19

niedorzeczna wobec faktu, e jednak niewolnicy s ludmi i na rwni z nimi


posiadaj rozum.
4. Ta sama niemal wtpliwo dotyczy rwnie kobiety i dziecka: czy te
posiadaj takie cnoty, a wic czy ona musi by mdra, dzielna, sprawiedliwa, czy
dziecko bywa i swawolne, i roztropne, czy te nie? Krtko mwic, trzeba w ogle
zbada, czy ten, co jest podlegy z natury, posiada t sam cnot, co i wadajcy z
natury, czy te inn. Jeli bowiem jeden i drugi ma wykazywa cechy pikne i
dobre, to dlaczego by jeden mia raz na zawsze wada, drugi za podlega?
Rnica midzy nimi nie sprowadza si do pytania mniej czy wicej", bo
poddastwo i wadztwo rni si co do swej istoty, wzgld za natury ilociowej
nie gra tu adnej roli.
5. Jeliby za jeden musia posiada owe cechy, a drugi nie, to byoby to rzecz
dziwn. Bo albo wadajcy nie bdzie umiarkowany i sprawiedliwy, a w takim
razie jake bdzie dobrze panowa? Albo nie bdzie nim poddany, a w takim razie
jake bdzie spenia dobrze swe obowizki podwadnego? Jeli bowiem bdzie
swawolny i gnuny, to nic nie zrobi z tego, co do niego naley. Okazuje si tedy,
e jeden i drugi koniecznie winien wykazywa pewn doskonao wzgldnie
cnot, a taka jest rnica midzy tymi cnotami, jaka istnieje midzy poddanymi
z natury a wadajcymi. Jako przykad tego nasuwa si tu bezporednio dusza.
Mieci si w niej bowiem czynnik i panujcy z natury, i podlegy, ktrym rn
przypisujemy cnot, gdy jeden posiada rozum, a drugi jest nierozumny.
6. Jasne jest wic, e tak samo ma si rzecz i w innych wypadkach, tak i
z natury s rne rodzaje wadajcych i podlegych. Inaczej bowiem przedstawia
si wadza wolnego nad niewolnikiem, a inaczej mczyzny nad kobiet, czy ojca
nad synem. U nich wszystkich wystpuje skadnik psychiczny, jednakowo z
pewnymi rnicami. Niewolnik bowiem nie posiada w ogle zdolnoci do
rozwaania, kobieta posiada j wprawdzie, ale niezbyt kompetentn, dziecko
posiada j rwnie, ale nierozwinit w peni.
7. Naley wic przyj, e tak sarno ma si rzecz z cnotami etycznymi, e
zatem wszyscy musz je posiada, ale z pewnymi rnicami zalenymi od zadania,
jakie kademu przypada do spenienia. Dlatego wadajcy powinien posiada
peni doskonaoci etycznej (zadanie jego jest bowiem po prostu zadaniem
budowniczego, a budowniczym jest rozum), natomiast wszyscy inni o tyle tylko,
o ile tego ich zadanie wymaga.
8. Oczywiste wic jest, e wszystkie wymienione tu osoby posiadaj cnot
etyczn, e jednak umiarkowanie czy te dzielno i sprawiedliwo kobiety
i mczyzny nie jest taka sama, jak to mniema Sokrates28, lecz istnieje dzielno
wadajcego i dzielno sucego, a podobnie ma si rzecz i z innymi cnotami.
Okazuje si to take przy bardziej szczegowym rozwaaniu. Samych siebie
bowiem udz ci, ktrzy, oglnie rzecz ujmujc, utrzymuj, e cnota jest to dobry
stan duszy lub te waciwe dziaanie, czy co podobnego; o wiele lepiej od tych,
28

W dialogu Platona Menon (73 B).

20

ktrzy tak definicj podaj, postpuj ci, ktrzy jak Gorgiasz29 rozpatruj kad
cnot z osobna. Dlatego, jeli poeta30 sawi pewn cnot jako waciw kobiecie,
mwic, e milczenie stanowi ozdob kobiety", to naley przyj, e [wszyscy
inni rwnie posiadaj waciwe sobie cnoty, bo milczenie bdce ozdob kobiety]
przestaje ni by u mczyzny.
9. Take i niedojrzae dziecko nie posiada oczywicie samodzielnego charakteru,
ale dzielno jego polega na odpowiednim ustosunkowaniu si przez niego do celu
wychowania i osoby kierownika, podobnie jak cnota niewolnika na waciwym
zachowaniu si wobec pana. Wykazalimy poprzednio, e niewolnik jest uyteczny
tylko do robt koniecznych, tote jasn jest rzecz, e potrzeba mu tylko
nieznacznej cnoty, i to o tyle tylko, aby nie zaniedbywa swych zada przez
swawol czy lenistwo.
10. Jeeli to, co teraz powiedziaem, jest prawdziwe, to mgby kto zapyta,
czy i zwykli rzemielnicy nie powinni by cnoty posiada, czsto bowiem przez
swawol zaniedbuj sw prac. Jest tu jednak wielka rnica. Niewolnik bowiem
yje razem ze swym panem, rzemielnik za stoi dalej od niego i wykazuje
w stosunku do niego tylko tyle znamion cnoty, co i niewolnictwa. Poledni
rzemielnik yje mianowicie w pewnej ograniczonej niewoli, a nadto niewolnik
naley do tych, ktrzy z natury s tym, czym s, czego nie mona jednak
powiedzie o adnym szewcu czy jakimkolwiek innym rzemielniku.
11. Okazuje si wic z tego, e niewolnikowi powinien wpaja waciw cnot
pan, a nie ten, kto majc wadz pana poucza go o spenianiu waciwych
obowizkw. Dlatego w bdzie s ci, ktrzy mwi, e nie naley niewolnikw
poprawia przez rozumne zwrcenie uwagi, a tylko im rozkazywa, niewolnikom
bowiem powinno si wicej przemawia do rozumu anieli dzieciom.
Ale dosy na tym! O mczynie za i kobiecie, o dzieciach i ojcu, o waciwej
kademu z nich cnocie i o stosunku wzajemnym midzy nimi, a mianowicie, co
w nim jest piknego, a co niepiknego, jak i o tym, jak si dy powinno do
osignicia dobrego, a unikania zego, trzeba bdzie pomwi jeszcze w wywodach
o ustrojach pastwowych31.
12. Skoro bowiem kada rodzina jest czci pastwa, a wspomniane osoby s
czci rodziny, cnot za czonw naley rozpatrywa w stosunku do cnoty
caoci, wic dzieci i kobiety trzeba koniecznie wychowywa, majc na oku
istniejcy ustrj, jeeli stanowi to jak rnic dla sprawnoci pastwa, czy dzieci
i kobiety s dzielne, czy nie. e tak, to Oczywist jest rzecz: kobiety przedstawiaj
29

Na Gorgiasza powouje si Sokrates w dialogu Platona Menon (73 C), zwracajc si do Menona
ze sowami: Poniewa cnota wszystkich jest taka sama, sprbuj powiedzie i przypomnie sobie, co
mwi o jej istocie Gorgiasz, a ty razem z nim". [Por. "Poniewa wiec wszyscy posiadaj t sam cnot,
postaraj si przypomnie sobie i powiedzie, czym ona jest zdaniem Gorgiasza i twoim wraz z nim"
(prze. P. Siwek, Gorgias. Menon, Warszawa 1991)].
30
Sofokles w tragedii Ajas (293).
31
Ani w Polityce, ani w adnym innym zachowanym dziele Arystoteles zagadnie tych jednak
nie roztrzsa.

21

przecie poow wolnej ludnoci, a z chopcw wyrastaj mowie, ktrzy maj


bra udzia w zarzdzie pastwa.
Skoro o jednych rzeczach ju si tu dostatecznie wypowiedziaem, a o innych
trzeba bdzie mwi w innym zwizku, wic zakoczywszy obecne wywody,
przejdmy do innych rozwaa i przede wszystkim wemy pod uwag pogldy
tych, ktrzy pisali o najlepszym ustroju pastwa.

Ksiga druga
1. Krytyka teorii wyoonych w Pastwie Platona
co do wsplnoci kobiet i dzieci
1. Poniewa wziem sobie za zadanie rozway, ktra z wszelkich wsplnot
pastwowych jest najlepsza dla ludzi, mogcych sobie ycie urzdzi w sposb jak
najbardziej odpowiadajcy ich yczeniu, wic musimy przypatrzy si innym
ustrojom, ktre albo istniej rzeczywicie w niektrych pastwach, uchodzcych
za dobrze si rzdzce, albo te opracowane zostay przez pewnych teoretykw,
a spotkay si z uznaniem. [Chodzi mi przy tym o to,] aby wykaza, co w nich jest
suszne i uyteczne, a zarazem nie stwarza wraenia, jakobym przez poszukiwanie
czego odmiennego od nich pragn si popisa swoj mdroci. Przeciwnie,
chciabym, aby si okazao, e dlatego podjem to badanie, poniewa te istniejce
obecnie ustroje nie przedstawiaj si zadowalajco.
2. Musimy najpierw zacz od tego, co z natury rzeczy stanowi punkt wyjcia
tego badania. Trzeba mianowicie przyj trzy ewentualnoci, a wic: albo wszystko
jest wsplne dla wszystkich obywateli, albo nic, albo te tytko pewne rzeczy s
wsplne, pewne za nie. eby nie byo midzy nimi nic wsplnego, to oczywicie
jest rzecz niemoliw. Pastwo bowiem jest pewn wsplnot, do ktrej istoty
naley z koniecznoci przede wszystkim wsplno miejsca; pewna jednostka
terytorialna jest bowiem warunkiem jednostki pastwowej, a obywatele s czonkami
wsplnoty jednego [i tego samego] pastwa.
Wyania si natomiast pytanie, czy dla pastwa, ktre ma by dobrze urzdzone,
lepiej jest, aby w nim wszystko byo wsplne, czy te lepiej, by pewne rzeczy byy
wsplne, a pewnie nie. Obywatele przecie mog mie wsplne i dzieci, i ony,
i posiadoci, jak to jest w Pastwie Platona. Mwi tam bowiem Sokrates, e
dzieci, kobiety i majtki powinny wspln stanowi wasno1. C tedy jest
lepsze, czy stan istniejcy obecnie, czy te nakrelony w Pastwie porzdek prawny?
3. Powszechna wsplno kobiet ma w ogle wiele stron przykrych, a i powd,
dla ktrego Sokrates uznaje takie urzdzenie za konieczne do zaprowadzenia, nie
1

Por Platon, Pastwo, ks. V, rozdz.7.

22

wynika jasno z jego wywodw. Jest ona ponadto, w takim ujciu, niemoliwa do
pogodzenia z celem, ktry wedug niego pastwo winno urzeczywistnia; jakie za
rozrnienie byoby tu potrzebne, o tym nic nie powiedziano. Mam tu na myli
pogld, ktry wypowiada Sokrates2, e najwyszym dobrem jest jedno pastwa
jak najbardziej zupena.
4. Jasn przecie jest rzecz, e pastwo postpujce i rozwijajce si ku coraz
cilejszej jednoci, przestanie w oglne by pastwem. Pastwo bowiem z natury
jest pewn wieloci, jeli wic rozwija si bdzie ku coraz wikszej jednoci, to
z pastwa powstanie rodzina, z rodziny za jednostka. Rodzina bowiem, jak kady
uzna, przedstawia cilejsz jedno anieli pastwo, a jednostka cilejsz ni
rodzina. Tote gdyby nawet kto potrafi to uskuteczni, to nie powinien tego
czyni, zniweczy bowiem pastwo.
Pastwo skada si jednak nie tylko z wikszej liczby osb, ale i z osb
rnorodnych; bo z osb zupenie jednakich pastwo powsta nie moe. Pastwo
to co innego ni zwizek sprzymierzecw dla celw wojennych, ktrego
uyteczno polega na mnogoci czonkw, choby ci byli tego samego rodzaju
(zwizek taki powstaje bowiem z natury dla celw wzajemnej pomocy); jest to
podobnie jak z ciarkiem, ktry im wikszy, tym silniej wag przechyli.
5. Taka sama rnica bdzie midzy pastwem a ludem, gdy ludno caa nie
yje rozproszona po wsiach, ale tak jak Arkadyjczycy3. Czci skadowe, z ktrych
ma powsta cao, musz by rnego rodzaju, a rwno polega na wzajemnoci
wiadcze oraz odpat i dlatego utrzymuje pastwa, jak to wyoyem poprzednio
w dziele o etyce4. Nawet midzy wolnymi i rwnymi musi istnie ta wzajemno
czy kolejno wiadcze, bo nie mog wszyscy rwnoczenie wada, lecz musi
si dokonywa wymiana czy to corocznie, czy te wedug jakiego innego
porzdku lub czasu. W ten sposb osiga si to, e wszyscy dochodz do wadzy,
czyli jest tak, jak gdyby szewcy i ciele wymieniali swe zajcia i ci sami ludzie
nie byli stale szewcami czy cielami.
6. Poniewa jednak [faktycznie prac cieli peni stale ciela, a szewc prac
szewca i lepsze si w ten sposb osiga skutki, wic]5 lepiej, eby tak byo i we
wsplnocie pastwowej, bo jasn jest rzecz, e zawsze lepiej rzdz ci sami
ludzie, jeli to tylko moliwe. Gdzie to jednak jest niemoliwe ze wzgldu na to,
e wszyscy z natury s rwni, a wic e sprawiedliw rzecz jest rwnie, by
wszyscy brali udzia w rzdach niezalenie od tego, czy one s ze, czy dobre, tam
2

Tame, ks. V, rozdz. 10.


Arkadyjczycy zachowali organizacj plemienn, ale wchodzce w jej skad gminy miejskie
posiaday niemal zupen samodzielno polityczn, tak ze niewiele rnia si ona od zwizku pastw
sprzymierzonych celem wsplnej obrony. Tote Arystoteles susznie odrnia od nich lud", czyli te
szczepy greckie, ktre w peni zachoway organizacje plemienn bez orodka miejskiego, z ludnoci
rozproszon po wsiach, nie posiadajcych politycznej samodzielnoci
4
Et. nik., ks. V, rozdz. 8 (1132 b)
5
W tekcie przekazanym jest tu oczywista luka, w ktrej zatracio si zdanie czce myl
poprzedniego zdania z nastpnym, dajca si przypuszczalnie uzupeni tak, jak podano w nawiasach.
3

23

stosuje si takie urzdzenia, e rwni ustpuj kolejno i zrwnuj si z innymi


po zoeniu wadzy. Jedni bowiem wadaj, a drudzy podlegaj wadzy
na przemian, jak gdyby innymi si stali. W taki sam sposb wystpuje
te rnica midzy wadajcymi, poniewa jedni t, a drudzy inn wykonuj
wadz.
7. Widoczne jest wic z tego, e pastwo bynajmniej nie przedstawia z natury
takiej jednoci, jak to twierdz niektrzy, i e to, co si podaje jako najwysze
dobro w pastwach, waciwie je niweczy. A przecie to, co w jakiej rzeczy jest
dobre, winno j podtrzymywa. Take i z innych jednak wzgldw okazuje si, e
denie do nadmiernej jednolitoci pastwa nie jest rzecz lepsz. Rodzina bowiem
jest w wyszym stopniu samowystarczalna ni jednostka, a pastwo wicej ni
rodzina; jako pastwo wwczas dopiero bdzie pastwem, gdy wsplnota jego
ludnoci dojdzie do stanu samowystarczalnoci. Jeli wic wyszy stopie
samowystarczalnoci wicej jest podany, to i mniej cisa jedno jest wicej
podana ni bardziej zwarta.
8. Gdyby jednak nawet przyj, e jest istotnie najlepiej, by spoeczno bya
jak najbardziej jednolita, to przecie okae si, e jedno ta bynajmniej nie
przejawia si w powiedzeniu, ktre by wszyscy powtarzali, mwic: to moje",
a to nie moje"; to bowiem uwaa Sokrates za oznak zupenej jednoci pastwa6.
Sowo wszyscy" posiada mianowicie podwjne znaczenie. Jeliby je uj
w znaczeniu kady z osobna", to raczej wynikoby moe z niego to, czego chce
Sokrates, bo kady powie o swym synu to jest mj syn", i o onie to jest moja
ona", a tak samo powie o swoim majtku i wszystkich rzeczach, ktre z nim maj
zwizek.
9. Jednakowo ci, ktrzy maj wsplne ony i dzieci, tak si nie wyra o nich,
lecz wszyscy wprawdzie tak powiedz: one nale do nas", natomiast nikt z nich
z osobna tak nie powie: one nale do mnie". Podobnie powiedz wszyscy
o majtku, [e jest ich wasnoci,] ale nikt z nich z osobna nie bdzie twierdzi [,
e on naley do niego]. Oczywist zatem jest rzecz, e w sowie wszyscy" mieci
si pewna dwuznaczno wiodca do faszywych wnioskw, wyraenia bowiem
takie jak wszyscy", obaj", nieparzysty" i parzysty", przez swe podwjne
znaczenie stwarzaj w rozumowaniu podstaw do faszywych wnioskw. Dlatego [i
w tym wypadku], jeli przyjmiemy, e wszyscy" [w pierwszym znaczeniu]
okrelaj t sam rzecz [jako swoj wasno], bdzie to piknie, ale jest
niemoliwe, [jeli] za [powiemy wszyscy"] w drugim znaczeniu, nie bdzie to
bynajmniej stanowi dowodu jednomylnoci.
10. Prcz tego wspomniany porzdek ma jeszcze inn stron ujemn. To, co
jest wspln wasnoci bardzo wielu, jest najmniej otoczone staraniem. Ludzie
bowiem zwykli troszczy si przede wszystkim o swoj wasno, mniej za
o wspln lub te o tyle tylko, o ile dotyczy ona ktrego z nich. Prcz innych
wzgldw gra tu rol i ta okoliczno, i zaniedbanie przychodzi im atwiej, gdy
6

Platon, Pastwo, ks. V, rozdz. 10 (462C).

24

mog przypuci, e inni o dan rzecz si troszcz, podobnie jak nieraz przy
posugach domowych liczniejsza suba gorzej obsuguje ni mniej liczna.
11. Kady z obywateli ma tedy z tysic synw, ci jednak nie s z adnym
z nich zwizani, lecz ten czy w jest zarwno synem tego lub innego obywatela;
tote wszyscy jednakowo niewiele o nich dba bd.
Kady przecie, ktry mwi mj" o modym obywatelu bez wzgldu na to,
czy mu si powodzi dobrze czy le, czyni to z takim zainteresowaniem, jakie jest
odpowiednikiem stosunku mwicego do oglnej liczby ojcw; bo jeli mwi
o kim: mj syn" czy syn tamtego", to w taki sposb mwi o kadym z tysica
obywateli, czy ilu ich tam liczy pastwo, a i to z niepewnoci, skoro nie wiadomo,
ktremu z nich wanie urodzio si dziecko i czyje dziecko po urodzeniu pozostao
przy yciu.7
12. Czy to wszake lepiej, eby kady mwi mj", odzywajc si w ten
sposb do dwch lub dziesiciu tysicy, czy te moe lepiej tak raczej stosowa
odezwanie mj", jak to si obecnie czyni w pastwach. Jeden bowiem zwraca si
do syna swego, drugi do brata swego z takim wanie mianem, inny jeszcze do
brata stryjecznego czy ciotecznego lub jakiego innego krewnego, a czyni si to
i ze wzgldu na pokrewiestwo, i przyja, i powinowactwo czce z kim
samego przemawiajcego w pierwszym rzdzie lub te kogo z jego bliskich; tak
te w kocu kto inny odzywa si do swego towarzysza we fratrii i fyli. I lepiej
chyba by rzeczywistym bratankiem anieli synem tamtego rodzaju.
13. Nawet jednak w warunkach takiej wsplnoci nie da si tego unikn, eby
si niektrzy nie domylali swoich braci, dzieci, ojcw i matek, podobiestwo
bowiem, ktre wystpuje midzy dziemi a rodzicami, dostarczy z koniecznoci
dowodw wzajemnego stosunku. Jako niektrzy z autorw, ktrzy dali opisy
dalekich ludw i krajw, opowiadaj, e to si istotnie zdarza; u niektrych ludw
grnej Libii8 istnieje mianowicie wsplno kobiet, a jednak dzieci, ktre si
rodz, rozdziela si wedug podobiestwa. S przecie i midzy zwierztami
niektre samice, jak np. klacze i krowy, ktre cechuje wyranie ta waciwo, e
podz mode podobne do ojcw. Tak bya te ta klacz w Farsalos, ktr zwano
Dikaia9.
7

Wedug Platona (Pastwo 457 C - 464 B), z ktrym tu Arystoteles polemizuje, wszystkie dzieci
czonkw przewodniej warstwy, tzw. stranikw pomylanego przeze pastwa, maj by odbierane po
urodzeniu matkom i o ile ze wzgldu na uomno nie zostan wyrzucone, maj by wychowywane
w publicznych zakadach, nie znajc rzeczywistych rodzicw. W nastpstwie tego, zalenie od
ugrupowania wedle wieku, jedni stanowi by mieli grup rodzicw czy dziadkw, drudzy dzieci czy
wnukw, lub w stosunku do czonkw tej samej grupy rodzestwo.
8
Arystoteles ma tu moe na myli plemi Auschisw, mieszkajce nad jeziorem Trytonis w Libii,
o ktrym pisze Herodot (Dzieje IV 180), albo plemi Garamantw na poudnie od Trypolitanii, gdzie
wedug Pomponiusza Meli (De chorographia I 8) rwnie istniaa wsplno kobiet.
9
O klaczy z Farsalos mwi te Arystoteles w Zoologii (ks. VII, rozdz 6). niektre zwierzta
wydaj na wiat mode, ktre s do nich podobne, inne za rodz mode, ktre s podobne do ojca, jak
np klacz z Farsalos, ktr zwano Dikaia (Sprawiedliwa).

25

14. A dalej, tym, ktrzy wsplno tak wprowadzaj, nieatwo jest zabezpieczy
si przed takimi zjawiskami ujemnymi, jak zranienia i zabjstwa (tak mimowolne,
jak i zamierzone), bijatyki i zelenia, wszystko czyny, ktre s wysoce niegodziwe
w stosunku do ojcw, matek i krewnych, zarwno bliskich, jak i dalekich.
A przecie wypadki takie musz si czciej powtarza midzy ludmi sobie nie
znanymi anieli pomidzy znanymi, a jeli si i wydarz, to gdy chodzi o ludzi
sobie znanych, mona zastosowa odpowiednie zadouczynienie, w innym
wypadku za nie.
15. Niedorzecznoci jest te, jeli si zaprowadza wsplno synw i zabrania
si kochajcym przestawa ze sob, a nie zabrania si stosunkw miosnych
i innych czuoci, ktre, jak ju samo tylko podanie, w najwyszym stopniu s
niewaciwe midzy ojcem a synem i bratem a bratem10. Niedorzecznoci jest
rwnie nie pozwala na obcowanie cielesne z tej tylko przyczyny, e rozkosz
nadmiernie si potguje11, a uwaa za rzecz zupenie obojtn, e chodzi
o stosunek midzy ojcem a synem lub pomidzy brami.
Wsplno kobiet i dzieci mogaby zreszt przynie pastwu poytek, gdyby
istniaa raczej u rolnikw ni u stranikw pastwa; gdzie bowiem dzieci i kobiety
bd wsplne, tam nie tak atwo si nawi stosunki przyjazne, a wskazan jest
rzecz, by poddani nie byli zbyt zgodni, bo wtedy s potulni i nie myl o buntach.
16. W ogle przez takie prawo osiga si z koniecznoci co przeciwnego, ni
to da winny dobrze ujte prawa, a i to z tego powodu, dla ktrego Sokrates uwaa
za konieczne takie urzdzenie stosunkw dzieci i kobiet. Wzajemn mio
uwaamy mianowicie za najwiksze z dbr w pastwach (bo gdzie ona panuje, tam
najmniej si przejawiaj rozruchy), a wanie jedno w pastwie wysawia
Sokrates najwicej, podnoszc, zgodnie z mniemaniem i innych, i jest ona
dzieem mioci. Znane jest przecie powiedzenie Arystofanesa w rozmowach
o miocil2, ze kochajcy si, pocignici potg swego uczucia, pragn si
zrosn i z dwch istot zespoli si oboje w jedn.
17. W ten sposb musz tedy zgin oboje albo przynajmniej jedno z nich;
natomiast w pastwie, wobec takiej wsplnoci, mio stanie si z koniecznoci
jakby rozwodniona i niemal jest niemoliwe, by ojciec powiedzia mj" o synu
albo syn o ojcu. Bo tak jak nieznaczna ilo sodyczy domieszana do wielkiej iloci
wody staje si niedostrzegalna w mieszaninie, tak te i z uczucia wzajemnego
10

Polemika z Pastwem Platona (ks III, rozdz 12, 403 B), gdzie powiedziano w miecie, ktre
zakadamy, wolno kocha i obcowa z kochankiem i dotyka go jak syna, bo tak czasem piknie,
jeli on nie ma nic przeciw temu A poza tym, jeeli si kto kim interesuje, tak powinien z nim
obcowa, aby to nigdy me wygldao na zblienie dalej idce
11
Tak u Platona (Pastwo 403 A), gdzie Sokrates zapytuje A umiesz wymieni rozkosz
wiksz i ostrzejsz nili rozkosz pciowa?" [prze W Witwicki, Warszawa 1953, t I, s 163]
12
Zob Platon, Uczta 192 C nn W usta Arystofanesa wkada tu Platon opowie, ze pierwotnie
prcz mczyzn i kobiet istnieli tzw androgyni, czyli istoty czce cechy mskie i kobiece, z
czterema rkami i czterema nogami, szybko si poruszajce, a obdarzone tak si, ze uwaali si
za rwnych bogom Tote Zeus przeci je i od tego czasu podzielone czci szukaj si, by si
znw zjednoczy

26

przywizania, zczonego z tymi mianami ojca i syna, niewiele si da zauway


w takim pastwie, poniewa jest rzecz nieuniknion, e ani ojciec nie bdzie si
tu bynajmniej troszczy o synw, ani syn o ojca, ani te bracia o siebie wzajemnie.
Dwie mianowicie s rzeczy, ktre przede wszystkim budz u ludzi uczucie troski
i mioci: osobista wasno i ukochana istota; tymczasem w pastwie o takim
ustroju nie moe by miejsca ani dla jednego, ani dla drugiego.
18. Jednakowo take i zagadnienie przenoszenia rodzcych si dzieci jednych
ze stanu rolnikw i rzemielnikw do stanu stranikw lub odwrotnie, z tego
ostatniego stanu do tamtych 13, nastrcza wiele trudnoci co do sposobu [przeprowadzenia]; przecie ci, co dzieci oddaj i zamieniaj, musz wiedzie, komu
kogo przekazuj. W takich razach musz ponadto wystpowa czciej wspomniane
wyej zjawiska, jak katowanie, rozpusta i mordy, bo przecie ci, ktrzy oddani
zostali do innej grupy obywateli z klasy stranikw, nie nazywaj ju tych
ostatnich brami, dziemi, ojcami czy matkami i tak samo umieszczone w grupie
stranikw [dzieci] innych obywateli, skutkiem czego wzgld na pokrewiestwo
nie stanowi ju zapory dla takich czynw.
Tyle zatem o wsplnoci dzieci i kobiet.
2. Krytyka wsplnoci dbr
1. W zwizku z tym trzeba by z kolei zbada, jak w pastwach, ktre pragn
posiada najlepszy ustrj, powinna by urzdzona sprawa wasnoci, a mianowicie:
czy wasno ma by wsplna, czy nie. Mona ten przedmiot roztrzsa rwnie
i niezalenie od prawodawstwa, okrelajcego stosunek do dzieci i kobiet. Jeli
wic zostawimy kwesti wsplnoci kobiet i dzieci na boku, uznajc za suszny
sposb, w jaki ona obecnie wszdzie jest zaatwiona, to nasuwa si pytanie co do
wasnoci, a mianowicie, czy lepiej jest, eby wasno i uytkowanie byy
wsplne. Nasuwaj si przy tym moliwoci, e albo grunta s prywatn wasnoci,
a plony zbiera si i zuywa jako wsplne dobro, jak to robi niektre ludy, albo
przeciwnie, ziemia jest wsplna i wsplnie si j uprawia, plony za rozdziela si
do indywidualnego uytku (podobno i ten rodzaj wsplnoci istnieje u niektrych
ludw barbarzyskich), albo wreszcie i role, i plony wsplne.
2. Jeliby pracujcy na roli nie byli obywatelami, to sprawa przedstawi si
inaczej i atwiej; jeeli jednak obywatele sami dla siebie pracuj, to zagadnienie
wasnoci nastrczy wicej trudnoci. Poniewa przy przydziale plonw i pracy nie
przestrzega si bezwzgldnej rwnoci, wic przeciw tym, ktrzy spoywaj czy
bior wiele, a mao pracuj, musz wyania si skargi ze strony tych, ktrzy mniej
dostaj, a wicej pracuj.
13

Polemika z Platonem (Pastwo 415 B i 423 C), ktry uwaa, e dzieci grupy stranikw,
jeli si oka niezbyt udane, maj by przeniesione do stanu rolnikw i rzemielnikw, a przeciwnie,
dzieci tyche, wykazujce wybitne zdolnoci, do stanu stranikw.

27

3. W ogle wspycie przy wsplnoci wszelkich dbr ludzkich jest trudne, a ju


najwicej, gdy ta wsplno takich rzeczy dotyczy. Okazuje si to na przykadzie
uczestnikw wsplnych podry, ktrzy niemal wszyscy popadaj w zatargi i starcia
midzy sob z powodu drobiazgw, jakie wejd im w drog. Przecie najwicej
zgryzot mamy z tymi spord naszej suby, ktrych najwicej do codziennych posug
uywamy. Takie to i inne tym podobne przykroci pociga za sob wsplna wasno.
4. Natomiast istniejcy obecnie porzdek, gdyby go tak ulepszy jeszcze przez
dobre obyczaje i mdre przepisy prawa, wykazywaby niemae zalety. Posiadaby
bowiem dobre strony obu systemw, a wic i wsplnej, i prywatnej wasnoci. Do
pewnego stopnia mianowicie powinna wasno by wsplna, zasadniczo jednak
musi pozosta prywatn. Bo jeli kady troszczy si o swoje, nie bd sobie robi
wzajemnie zarzutw i wicej te wytworz, gdy kady dla wasnej korzyci
pracuje, a przy spoywaniu plonw kierowa si bd szlachetnoci w myl
przysowia: midzy przyjacimi wszystko wsplne".
5. Ju obecnie w niektrych pastwach istnieje taki porzdek w zarysach, co
dowodzi, i nie jest on niemoliwy; zwaszcza w dobrze urzdzonych pastwach
pewne rzeczy zostay ju zaprowadzone, inne za s przygotowywane do
wprowadzenia. Kady bowiem ma tam swoj osobist wasno, pozwala jednak
korzysta z niej swym przyjacioom, rwnoczenie za sam korzysta z innej jakby
wsplnej wasnoci; tak np. w Lacedemonie jeden posuguje si niewolnikami
drugiego niemal jakby swymi wasnymi, podobnie i komi, i psami, a jeli
potrzebuj posiku w drodze, to korzystaj z plonw na polach na wsi. Wida tedy,
e lepiej jest, by wasno bya prywatna, a stawaa si wspln przez uytkowanie.
By za obywateli do tego przysposobi, to jest istotnym zadaniem ustawodawcy.
6. Nie jest te bez znaczenia ta niewypowiedziana rozkosz, gdy kto moe
uwaa co za sw [osobist] wasno. Nie darmo przecie ywi kady mio do
samego siebie, lecz jest to uczucie wszczepione przez natur, a tylko samolubstwo
susznie bywa potpiane; nie jest ono jednak mioci samego siebie, ale jej
nadmiernym przerostem. Tak samo potpia si te i chciwo, cho cile biorc
wszyscy znajduj uciech w posiadaniu tego czy owego. Z drugiej strony jest te
niezmiernie mio wiadczy przysugi i spieszy z pomoc czy przyjacioom, czy
gociom, czy towarzyszom.
7. Jest to moliwe tylko wwczas, gdy istnieje osobista wasno. Ot ci, ktrzy
d do nadmiernej jednoci pastwa, trac to wszystko, a nadto w sposb, oczy wisty
uniemoliwiaj uprawianie dwch cnt: powcigliwoci w stosunku do kobiet (a
przecie pikn jest rzecz wyrzec si cudzej ony dla skromnoci) tudzie hojnoci
w rozporzdzaniu majtkiem. Nawet bowiem ujawni si to nie bdzie mogo, czy
kto jest szczodrobliwy, ani te nie dojdzie do adnego w ogle aktu szczodrobliwoci, skoro uprawianie tej cnoty polega na [odpowiednim] uytkowaniu majtku.
8. Zapewne, tak urzdzone pastwol4 moe si wyda piknym i opartym na
umiowaniu ludzkoci; kto o nim syszy, chtnie te daje si do niego przekona
14

Jak to przedstawia Sokrates u Platona, a wic o wsplnej wasnoci.

28

w mniemaniu, e zapanuje w nim jaka podziwu godna mio wszystkich do


wszystkich, zwaszcza jeli kto skary si na istniejce obecnie w pastwach
ujemne zjawiska (mam za na myli wzajemne skargi o niedotrzymanie umw,
procesy o zoenie faszywego wiadectwa, pochlebstwa wobec bogatych) i przyczyny ich istnienia dopatruje si w tym, e nie ma wsplnej wasnoci.
9. Wszystko to zo nie jest jednak bynajmniej wynikiem braku wsplnoci
mienia, lecz [ludzkiej] przewrotnoci, poniewa widzimy, e ci wanie, ktrzy
maj wspln posiado i wsplnie na niej gospodaruj, o wiele wicej popadaj
w zatargi anieli ci, co maj wasno prywatn. Sprawiedliwo nadto wymaga,
by wspomnie nie tylko o ujemnych zjawiskach, ktrych si unika przy wsplnoci
dbr, ale te i o korzyciach, tych za jest tak wiele, e z ich utrat ycie wydaje
si w ogle niemoliwe.
Za przyczyn bdnego pogldu Sokratesa trzeba uwaa faszywe zaoenie
[, z ktrego wychodzi]. Niewtpliwie i rodzina, i pastwo winny stanowi jedno,
lecz przecie nie bezwzgldn. Jeli bowiem pastwo pjdzie za daleko w kierunku
jednoci, to moe przesta istnie, albo te bdzie wprawdzie istnie, ale bdc
blisko tego stanu, w ktrym przestaje by pastwem, bdzie gorszym pastwem.
Jest to tak, jakby kto symfoni przeksztaci na monotoni, a rytm zamieni w takt
pojedynczy.
10. Wanie przeciwnie, poniewa pastwo, jak to powyej wykazaem, jest
wieloci, naley je przez wychowanie uksztatowa jako wsplnot i jedno.
Osobliw jest rzecz, e czowiek, ktry chce wprowadzi pewien system
wychowawczy i sdzi, e po zastosowaniu go pastwo bdzie doskonae, wyobraa
sobie, i je podwignie wzwy przez takie urzdzenie, a nie przez obyczaje,
filozofi i prawa w rodzaju tych, jak w Lacedemonie i na Krecie, gdzie
prawodawca przez przymus wsplnych posikw przeprowadzi pewn wsplno
dbr. Nie naley i o tym take zapomina, e powinno by si wzi pod uwag
dugi, wieloletni okresu czasu, w cigu ktrego urzdzenia takie byyby sw
warto wykazay, gdyby j istotnie posiaday; niemal wszystko bowiem zostao
ju wynalezione, a tylko czci nie doczekao si odpowiedniego zestawienia,
czci, cho znane, nie znalazo zastosowania.
11. Rzecz caa najwyraniej by wystpia, gdyby si raz zobaczyo ustrj taki15
w rzeczywistoci zaprowadzony. Okazaoby si bowiem, e nie da si pastwa
urzdzi bez podziau i ugrupowa czy to na zwizki wspbiesiadnikw (syssitie),
czy na grupy rodowe (fratrie) i szczepy (fyle); w ten sposb z ustawodawstwa tego
nic innego nie pozostanie jak postanowienie, e stranicy pastwa nie powinni
uprawia roli, co przecie ju teraz zamierzaj zaprowadzi u siebie Lacedemoczycy. Jak si bdzie jednak przedstawiao uksztatowanie caego ycia pastwowego przy zastosowaniu zasady wsplnoci dbr, co do tego i Sokrates si nie
wypowiedzia i nieatwo przychodzi to powiedzie. A przecie wanie na mas
ludnoci pastwa skada si rzesza innych obywateli, ktrych pooenie nie jest
15

Jaki projektuje Sokrates w Pastwie Platona.

29

okrelone [, tak i nie wiadomo], czy i u rolnikw winna by wsplna wasno,


czy te kady ma posiada osobn, a nadto czy kobiety i dzieci maj u nich by
wasne, czy te by wsplne.
12. Jeli bowiem w ten sposb wszystko ma by wspln wasnoci wszystkich,
to czyme bd si inni rni od owych stranikw pastwa? Albo co za korzy
bd mie z tego, e si ich wadzy podporzdkuj? Albo co ma si im zrobi, by
znosili ich wadz, jeli si nie zastosuje do nich takiego zrcznego rodka, jakiego
chwycili si Kreteczycy. Ci bowiem przyznali niewolnikom wszelkie inne prawa,
a tylko zabronili im dostpu do gimnazjw i posiadania broni. Jeli za te stosunki
zostan w owym pastwie tak urzdzone, jak to ma miejsce w innych pastwach,
to jake si bdzie przedstawia ta wsplno? Przecie w jednym pastwie
z koniecznoci bd dwa pastwa, i to wrogie sobie. Sokrates robi bowiem ze
stranikw pastwa raczej zaog, a z rolnikw, rzemielnikw i innych mieszkacw obywatelil6.
13. Skargi jednak, procesy i wszelkie inne ujemne zjawiska w pastwach, na
ktre wskazuje, bd si wszystkie przejawia i tutaj. Powiada wprawdzie
Sokrates17, e obywatele dziki odpowiedniemu wychowaniu nie bd potrzebowali
wielu praw, jak np. dotyczcych policji miejskiej, spraw targowych, czy czego
podobnego, ale zapomina, e to wychowanie przyzna jedynie stranikom pastwa.
Robi ponadto rolnikw panami wasnoci, jeeli zo pewn danin, a przecie
prawdopodobnie bd oni o wiele bardziej trudni i butni anieli gdzie indziej
heloci, penestowie 18 i niewolnicy.
14. Nic jednak [Sokrates] nie mwi, czy te urzdzenia s rwnie koniecznym
nastpstwem [jego systemu], czy nie, tak jak si nie wypowiada w sprawach z tym
zwizanych, a mianowicie, jaki ustrj winna mie ta polednia warstwa ludzi, jakie
wychowanie i jakie prawa. Nieatwo przecie znale odpowied na to pytanie, nie
jest za bynajmniej obojtn rzecz dla utrzymania wsplnoty stranikw, jakie
cechy wykazuj ludzie z warstwy im podlegej. Lecz jeli prawodawca zaprowadzi
u nich wsplno kobiet obok wasnoci prywatnej, to kt ma prowadzi
gospodarstwo domowe, tak jak ich mowie swe prace na roli? Ta sama trudno
wystpi, jeli si obok wsplnoci kobiet zaprowadzi rwnie i wsplno
majtkw rolnikw.
15. Dalej, niewaciw jest rzecz robi porwnanie ze zwierztami19 (mwi,
e kobiety winny spenia te same czynnoci, co i mczyni), bo u zwierzt nie
istnieje wcale gospodarstwo domowe. Wtpliwoci budzi rwnie pogld Sokratesa
na zagadnienie powoywania rzdcw, kae bowiem tym samym stale sprawowa
wadz. To za staje si powodem do buntw nawet u ludzi, ktrzy nie wykazuj
adnych ambicji, a c dopiero u burzliwych i wojowniczych. Oczywist jednak
16

Platon, Pastwo, ks. III, rozdz. 22 (415 D i 416B).


Platon, tame, ks. IV, rozdz. 3, i ks. V, rozdz. 12 (464 E).
18
Por. niej, rozdz. 6, przyp. 50 do tej ksigi.
19
Zob. Platon, Pastwo 451D.
17

30

jest rzecz, e musi on rzdy tym samym powierza, bo owo zoto pochodzce
od boga" nie zostao domieszane do duszy raz tym, drugi raz tamtym, ale stale tym
samym. Wedug niego bowiem, bg zaraz przy urodzeniu dodaje do duszy jednym
zota, drugim srebra, a tym, ktrzy maj by rzemielnikami i rolnikami, spiu
i elaza20.
16. Odbiera nadto stranikom szczcie osobiste, a rwnoczenie twierdzi, e
prawodawca powinien zapewni szczcie caemu pastwu. A przecie pastwo
jako cao nie moe by szczliwe, gdy szczcia nie bd odczuwa wszystkie
jego czci, czy te ich wikszo, albo i pewne tylko jego czony. Bo ze
szczciem to nie tak, jak z liczb parzyst, ktra moe ni by jako cao, mimo
e adna z jej czci skadowych nie jest parzysta; natomiast gdy chodzi
o szczcie, jest to niemoliwe. Jeli wic stranicy pastwa nie bd szczliwi,
to kt inny? Przecie chyba nie rzemielnicy i rzesza prostych robotnikw. Ustrj,
o ktrym mwi Sokrates21, takie tedy budzi wtpliwoci, a i inne jeszcze nie
mniejszej wagi.
3. Krytyka dziea Platona: Prawa
1. Podobnie mniej wicej ma si rzecz i z pniej napisanymi ksigami
Praw, i dlatego wskazane jest powici par uwag rwnie skrelonemu tam
ustrojowi. Albowiem w platoskim Pastwie roztrzsa Sokrates tylko bardzo
niewiele zagadnie, mwic, jak naley urzdzi wsplno kobiet i dzieci,
sprawy wasnoci tudzie podzia obywateli na klasy. Dzieli mianowicie og
mieszkacw na dwie grupy: rolnikw i wojownikw, z ktrych wyania si
trzecia, stanowica organ obradujcy i wadajcy w pastwie. Czy jednak rolnicy
i rzemielnicy maj jaki udzia w rzdach, czy te wcale nie, czy i oni winni
posiada bro i cign na wojn, czy nie, o tym nic Sokrates nie mwi, a tylko
sdzi, e kobiety powinny bra udzia w wojnie i przechodzi takie samo
wychowanie, co i stranicy pastwa. Zreszt za wypeni dzieo uwagami nie
nalecymi do rzeczy i rozwaaniami na temat, jak wychowanie stranikw
pastwa urzdzi naley.
2. W ksigach Praw natomiast przewana cz traktuje wanie o prawach,
o ustroju za niewiele si tu mwi. A chocia wywody na ten ostatni temat pragnie
autor wicej dostosowa do urzdze istniejcych w pastwach, to przecie
z wolna powraca znw do tamtego ustroju. Bo poza wsplnoci kobiet i wasnoci
wszystkie inne urzdzenia w jednym i drugim zarysie ustroju zostawia te same:
tak samo mianowicie urzdza wychowanie, tak samo postanawia, e czonkowie
warstwy kierowniczej maj by zwolnieni z prac suebnych i tak samo utrzymuje
postanowienie co do wsplnych biesiad, z tym tylko wyjtkiem, e tu opowiada
20
21

Platon, tame, ks. V, rozdz. 21 (415 A-C).


Platon, tame, ks. IV, rozdz. l (420 B).

31

si za koniecznoci wsplnych biesiad rwnie dla kobiet22, jako te, e tam


liczb posiadajcych bro podawa na tysic23, a tu na pi tysicy24.
3. Wszystkie wywody Sokratesa wykazuj wspaniao i ozdobno stylu,
oryginalno i wnikliwo myli, ale trudno chyba powiedzie, e wszystko
susznie ujmuj. Przecie i przy podanej ostatnio cyfrze trzeba sobie zda
spraw z tego, e dla tak wielkiej iloci zbrojnych potrzebny byby kraj
wielkoci Babilonii lub jaki inny podobnie olbrzymich rozmiarw, z ktrego
mogoby si wyywi pi tysicy niepracujcych, a nadto liczniejsze jeszcze rzesze ich on i suby. Mona oczywicie wychodzi z dowolnych
zaoe, w adnym jednak wypadku nie naley wysuwa absurdalnych niemoliwoci.
4. Powiada si dalej, e pracodawca winien stanowi prawa majc dwie rzeczy
na wzgldzie: kraj i ludzi. Byoby jednak dobrze doda ponadto i kraje ssiednie,
przede wszystkim wwczas, jeli pastwo ma prowadzi ycie w spoecznoci
pastw, a nie w odosobnieniu. Musi on mianowicie rozporzdza tak si
wojenn, ktra okae si uyteczn nie tylko we wasnym kraju, ale i na zewntrz.
Ale i wwczas, jeli kto nie uznaje takiego [wojowniczego] ycia, ani w odniesieniu
do jednostki, ani w odniesieniu do pastwa, to i tak trzeba by gronym dla
nieprzyjaci, nie tylko gdy wtargn do kraju, ale i po ich odejciu.
5. Co do rozmiarw posiadoci, naley rozway, czy nie mona by jej
okreli wyraniej, a tym samym i jako lepiej. Powiada bowiem [Sokrates], e
winna ona by taka, aby mona byo y z niej umiarkowanie25, co tyle znaczy,
jak gdyby kto powiedzia, eby mona y wygodnie. Wyraenie jego jest
bardziej oglnikowe, bo mona y umiarkowanie, a jednak i ndznie. Ale lepsze
jeszcze jest okrelenie umiarkowanie, a przy tym i hojnie" [bo kada z tych cech
oddzielnie bdzie ssiadowa w drugim wypadku z rozrzutnoci, w pierwszym
za z ubstwem]. W uytkowaniu majtku s to jedyne zalety, jako e w odniesieniu
do majtku nie mona mwi o agodnym lub mnym jego uytkowaniu, a tylko
o umiarkowanym i hojnym, czyli e te wanie cechy musi si zczy z waciwym
uytkowaniem majtku.
6. Niewaciw rzecz jest te, jeli si przyjmuje rwno posiadoci, a nie
przewiduje si adnych zarzdze co do liczby obywateli i zostawia si swobod
podzenia dzieci bez ogranicze, jak gdyby rzecz si dostatecznie wyrwnywaa
skutkiem wielu wypadkw bezdzietnoci i liczba ludnoci mimo wielu urodzin
utrzymywaa si w tej samej wysokoci, co te i obecnie zdaje si zachodzi
w rnych pastwach. Stosunki te nie musiayby si jednak przedstawia cile tak
samo w pastwach, wedug jego pomysu [urzdzonych], co w pastwach, ktre
istniej obecnie. Obecnie bowiem nikt nie cierpi biedy, poniewa majtek podlega
22

Platon Prawa, 780 E.


Platon, Pastwo 423 A; liczba 1000 podana jest tu jednak jako minimum.
24
Prawa 737 E, 740 D, 745 B.
25
Tame, 737 C-D.
23

32

podziaowi midzy dowoln liczb dzieci, tak jednak przy niepodzielnoci majtkw
nadliczbowi, niezalenie od tego, czy mniej, czy wicej by ich byo, z koniecznoci
nic by nie posiadali.
7. Mona by zatem przyj, e zamiast ogranicze co do majtku, naleaoby
zaprowadzi raczej ograniczenia co do rodzenia dzieci, tak eby ich nie podzi
ponad pewn liczb; liczb t naleaoby okreli, biorc pod uwag takie
wypadki, jak ten, e niektre dzieci umr przedwczenie, a niektre maestwa
oka si bezdzietne. Jeli za nie poczyni si adnych ogranicze urodzin, jak to
si przewanie dzieje w pastwach, to z koniecznoci pocignie to za sob
zuboenie obywateli, ubstwo za wywouje zaburzenia i zbrodnie. Tote Fidon
z Koryntu, jeden z najstarszych prawodawcw26, uwaa, e liczba rodzin
i obywateli winna stale pozostawa ta sama, nawet gdyby od pocztku wszyscy
mieli nierwne co do wielkoci dziaki; natomiast w tych Prawach jest przeciwnie27.
O tym jednakowo, jak zdaniem moim lepiej by byo [te stosunki urzdzi],
pniej trzeba bdzie pomwi28.
8. Brak te w owych Prawach wyjanienia co do tego, jak si bd odrnia
rzdzcy od rzdzonych. Mwi tam29 [Sokrates], e jak z innej weny robi si
osnow, a z innej wtek, tak te powinien si przedstawia stosunek rzdzcych
do rzdzonych. Skoro za dopuszcza, eby si cay majtek powiksza a do
piciokrotnej wielkoci30, do dlaczeg nie miaoby to by dozwolone do pewnego
stopnia i przy wasnoci ziemskiej. Przecie i przy rozdziale gospodarstwa
powinno by si uwaa, aby gospodarki nie utrudnia; kademu bowiem
przydzieli dwa zupenie odrbne gospodarstwa, a jednak trudno jest zamieszkiwa
dwa domy31.
9. Caa jego konstrukcja ustrojowa nie chce by ani demokracj, ani oligarchi,
a tylko czym porednim midzy nimi, czyli tzw. politej, bo wadza spoczywa tu
w rkach cikozbrojnych. Jeli wic wysuwa t form ustroju jako najodpowiedniejsz dla pastw w porwnaniu z innymi, to ma zapewne suszno, w bdzie
jest natomiast, jeli j podaje za najlepsz z kolei po pierwszym ustroju32; w takim
razie bowiem mona by z atwoci postawi wyej ustrj Lakoczykw albo
i inny, jeszcze wicej arystokratyczny.
26

Prawodawca Fidon (Pheidon) z Koryntu jest postaci skdind zupenie nieznan; z tego,
co tu mwi Arystoteles, naleaoby czas jego dziaalnoci odnie do VIII w. p.n.e.
27
Arytoteles nie jest tu zupenie cisy, bo wedug Platona (Prawa 740 D - E) miaoby by
5040 obywateli i tyle obywatelek, ktrzy powinni by mie po jednym synu i crce; nadliczbowe
dzieci mieliby odda do adopcji tym, ktrzy by si okazali bezdzietnymi.
28
Por. niej, ks. VII, rozdz. 14, gdzie autor zaleca spdzanie podu jako rodek przeciwko
nadmiernemu zwikszaniu si liczby ludnoci.
29
Prawa 734 E.
30
Tame, 744 E.
31
Tame, 745 E, 775 E. Jedno gospodarstwo miao si znajdowa na pograniczu, a drugie
pod miastem, przy czym pierwszym mia si zajmowa syn-spadkobierca; por. niej, ks. VII,
rozdz. 9.
32
Tj. ustroju przedstawionym w Pastwie.

33

10. Twierdz niektrzy, e najlepszy jest ustrj mieszany z czci wszystkich


ustrojw i dlatego wanie chwal ustrj Lacedemoczykw. Powiadaj bowiem,
e skada si on z oligarchii, monarchii i demokracji, przy czym krlestwo
nazywaj monarchi, wadz czonkw rady (gerontw) oligarchi, a demokracji
dopatruj si w urzdzie eforw, poniewa ci s wybierani z ludu. Inni przeciwnie,
uwaaj eforat za tyrani, a demokracj widz we wsplnych biesiadach (syssitiach)
i innych urzdzeniach codziennego ycia.
11. W tych Prawach natomiast powiedziano, e najlepszy ustrj powinien si
skada z demokracji i tyranii33, ktrych albo w ogle nie mona uwaa za ustroje,
albo chyba za najgorsze ze wszystkich. Susznie wic postpuj ci, ktrzy opowiadaj
si za mieszanin rnych ustrojw, bo ustrj zoony z liczniejszych czci jest
lepszy. Poza tym ustrj w najwidoczniej nie zawiera wcale cech monarchicznych,
a tylko oligarchiczne i demokratyczne, przy czym skania si wicej ku oligarchii.
Okazuje si to ze sposobu ustanowienia urzdnikw. To bowiem, e si ich losuje
spord wybranych w gosowaniu34, jest cech wspln demokracji i oligarchii,
natomiast cicy na zamoniejszych przymus uczestniczenia w zgromadzeniach
ludowych, wybierania urzdnikw i penienia innych czynnoci pastwowych,
podczas gdy inni obywatele s od tego zwolnieni35, znamionuje oligarchi, podobnie
jak denie do tego, aby wiksza cz urzdnikw pochodzia z warstwy zamonych,
a najwysze godnoci byy obsadzane przez ludzi z najwyszych klas majtkowych.
12. Rwnie wybr rady opiera si na zasadach oligarchicznych36. Wszyscy
bowiem musz wybiera, ale wybiera musz najpierw ludzi z pierwszej klasy
majtkowej, nastpnie znw rwn liczb ludzi z drugiej i z kolei z trzeciej [i
czwartej]37 klasy, tylko e w tym wypadku nie wszyscy ludzie z trzeciej i czwartej
klasy musieli bra udzia w wyborach; przy wyborach czonkw rady z czwartej
klasy musieli bra udzia tylko obywatele z pierwszej i drugiej klasy. Nastpnie
powiada naley spord tyche powoa ostatecznie czonkw rady, i to
rwn liczb z kadej klasy. W ten sposb wyborcy z najwyszych klas
majtkowych, a wic i bardziej wartociowi, bd stanowi wikszo, poniewa
niektrzy z ludu wobec braku przymusu nie wezm udziau w wyborach.
13. Okazuje si wic z tego, e ustrj taki nie moe si skada z demokracji
i monarchii, a to samo okae si i z pniejszych wywodw, gdy przyjdzie kolej
na omawianie takiego ustroju. Rwnie sposb wyboru urzdnikw przez wybieranie spord wybranych ma swe niebezpieczne strony. Jeli bowiem ludzie
z pewnej grupy, choby niewielkiej liczebnie, zechc si porozumie ze sob, to
wybory zawsze wypadn wedle ich woli.
Tak wic przedstawiaj si uwagi co do ustroju w Prawach.
11

Prawa 710 E.
Tame, 756, 763, 765.
35
Tame, ks. VI, 764 A, 765 C, 756 B - E.
16
Tame, ks. VI 756 B.
17
[i czwartej] jest uzupenieniem Bornemanna, niezbdnym, jak z dalszego tekstu wynika.
14

34

4. Krytyka ustroju Faleasa


1. S jednak jeszcze i inne pomysy ustrojw, jedne pochodzce od zwykych
ludzi, inne od filozofw i mw stanu, ktre przecie wszystkie blisze s
istniejcych ustrojw regulujcych obecnie ycie pastwowe anieli oba poprzednie.
Nikt inny bowiem nie wprowadzi owych nowoci co do wsplnego posiadania
dzieci i on ani te co do wsplnych biesiad kobiet, lecz wszyscy raczej wychodz
od rzeczy koniecznych.
Niektrzy mianowicie uwaaj za rzecz najwaniejsz dobre urzdzenie
stosunkw wasnoci, bo o ni powiadaj wybuchaj wszelkie zamieszki.
Dlatego Faleas z Chalcedonu38 pierwszy wystpi z pomysem, e posiadoci
obywateli powinny by rwne.
2. Przeprowadzenie tego w miastach nowo zakadanych uwaa za rzecz
nietrudn; wicej kopotu byoby w miastach ju istniejcych, niemniej jednak
wyrwnanie byoby wedug niego moliwe w bardzo szybkim czasie, jeliby
bogaci dawali crkom posag, ale by go nie brali, biedni za nie dawaliby, lecz
brali. Platon natomiast, piszc swoje Prawa uwaa, e naley tu pozostawi do
pewnego stopnia swobod, z tym jednak, e nikomu z obywateli nie byoby wolno
posiada wicej anieli piciokrotno najmniejszej posiadoci, jak to ju
poprzednio wspomniaem39.
3. Ci, ktrzy takie prawa stanowi, nie powinni by take i o tym zapomina,
jak to dzieje si obecnie, e skoro si oznacza rozmiary majtku, to trzeba
oznaczy i liczb dzieci. Bo jeeli liczba dzieci jest za dua w stosunku do
wielkoci majtku, to wyoni si konieczno zniesienia prawa, a niezalenie od
tego zniesienia jest rzecz niepodan, by z bogatych powstawao wielu biedakw;
trudno bowiem przeszkodzi, by tacy ludzie nie byli siewcami niepokojw.
4. e zatem rwno majtkowa ma pewne znaczenie dla wsplnoty pastwowej,
to rozumieli, jak si zdaje, take i niektrzy z dawnych prawodawcw, jak np.
Solon, ktry ustanowi prawo, istniejce i u innych, nie pozwalajce nabywa
ziemi w dowolnej iloci. Podobnie znw prawa zabraniaj sprzedawa majtek; tak
np. w Lokrach40 jest prawo zabraniajce sprzeday, jeli si kto nie wykae
oczywistym nieszczciem, jakie go spotkao, lub inne prawo nakazujce utrzymanie
prastarych dziaek rolnych. (Zniesienie tego prawa w Leukas41 spowodowao
przeksztacenie ustroju w duchu nadmiernie demokratycznym; nie zdoano ju
bowiem utrzyma zasady dostpu do urzdw wedug okrelonego cenzusu
majtkowego.)
38

Faleas z Chalcedonu jest skdind zupenie nieznany. Z tego, co Arystoteles o nim mwi, zdaje
si wynika, e by starszy od Platona, a moe i od Hippodamosa.
39
Por. wyej, 1265 b.
40
Arystoteles ma zapewne na myli Lokry Epizefiryjskie (Epizephyrii) w poudniowej Italii, a nie
plemi Lokrw w rodkowej Grecji.
41
L e u k a s wyspa i miasto u wybrzey Akarnanii.

35

5. Moe nawet istnie rwno majtkw, a jednak bd one albo za wielkie,


tak e [waciciele] w gnuno popadn, albo zbyt mae, tak e w ndzy y bd.
Jasn zatem jest rzecz, e prawodawca nie moe poprzesta na ustanowieniu
rwnoci majtkw, ale musi te wzi pod uwag redni ich miar. I w takim
razie jednak, jeliby kto wszystkim redni majtek wyznaczy, nic si nie
osignie, naley bowiem raczej wyrwnywa namitnoci anieli majtki, a to nie
jest moliwe, jeli wychowanie obywateli przez prawa nie stanie na odpowiednio
wysokim poziomie.
6. Moe jednak mgby na to powiedzie Faleas, e to wanie i on sam mwi;
co do dwch rzeczy mianowicie winna, jego zdaniem, panowa rwno w pastwach: co do majtku i co do wychowania. Trzeba jednak powiedzie, jakie to
bdzie wychowanie, bo aden z tego poytek, jeli si powie, e ma by ono jedno
i to samo. Bo moe by wychowanie i jedno, i to samo, a przecie tego rodzaju,
e budzi bdzie nadmiern dz czy to bogactw, czy zaszczytw, czy te razem
jednych i drugich.
7. A przy tym ludzie wszczynaj zamieszki z powodu nie tylko nierwnoci
majtku, ale i godnoci, przy czym jednak w jednym i drugim wypadku bieg
rzeczy bywa wrcz przeciwny. Tum bowiem burzy si z powodu nierwnoci
majtku, a moni z powodu godnoci, jeli s one rwno dla wszystkich dostpne;
std i tu skarga:
Rwnej czci zaywaj, czy tchrz to, czy czowiek waleczny42.

Ludzie popeniaj jednak niegodziwoci nie tylko z braku rzeczy koniecznych


lekarstwo na to widzi [Faleas] w rwnoci majtku, sdzc, e w takim razie
nikt z powodu zimna czy godu nie pjdzie kra czy grabi ale take i dlatego,
aby uywa ycia i nie zamcza si w podaniu. Bo jeli ich podanie wychodzi
poza rzeczy niezbdne, to dla zaspokojenia go popenia bd niegodziwoci, i to
nie tylko dlatego, lecz take43, by zaywa beztroskich rozkoszy.
8. Jakie s rodki zaradcze w tych trzech wypadkach? Dla jednych bdzie to
niewielka posiado i pracowito, dla drugich umiarkowanie, inni wreszcie, jeli
zechc w swej duszy szuka radoci, nie znajd w niczym lepszego oparcia jak
w filozofii; inne bowiem moliwoci uywania wymagaj wspdziaania ludzi.
Najwikszych przecie niegodziwoci dopuszczaj si ludzie z nadmiernej dzy
uywania, a nie z braku rzeczy koniecznych. Tak np. nikt nie siga po wadz
tyrana dlatego, by nie marzn; std i chwaa wielka czeka nie tego, co zabija
zodzieja, ale tego, co [usunie] tyrana. Tote ta forma ustroju, jak Faleas
przedstawia, moe zaradzi drobnym tylko niesprawiedliwociom.
9. Ponadto przewana cz jego pomysw ma na celu takie urzdzenie
stosunkw, w ktrych obywatele sami rzdziliby si dobrze; a przecie trzeba
42

Iliada IX 319.
Tekst tu niepewny. Bernays, za nim inni, proponowa skrelenie sw jako nie
dajcych sensu, i tak te tumacz. Inni prbuj rnie tekst poprawia w sposb do dowolny.
43

36

uwzgldni rwnie i stosunek do ssiadw oraz wszystkich pastw obcych. [Przy


urzdzaniu ustroju] trzeba wic koniecznie wzi pod uwag i wzgld na si
wojenn, co do ktrej w wcale si nie wypowiedzia. To samo dotyczy sprawy
wasnoci. Musz mianowicie istnie odpowiednie rodki nie tylko ze wzgldu na
potrzeby wewntrznej polityki, ale i ze wzgldu na niebezpieczestwo zewntrzne.
Tote nie powinno by tak wiele bogactwa, eby budzio podliwo u silniejszych
ssiadw, przed ktrych napaci nie zdoaliby si obroni posiadajcy, ani te tak
mao, eby nie potrafili sprosta w wojnie nawet z rwnymi i podobnymi
przeciwnikami.
10. Ot Faleas nie poda adnych postanowie w tym wzgldzie, a przecie
nie powinno si o tym zapomina, e wielko majtku nie jest dla pastwa rzecz
obojtn. Najlepsz miar w tym wzgldzie byaby moe taka, przy ktrej nie
opacioby si silniejszym ssiadom podejmowa wojny w oczekiwaniu zyskw,
gdy tyle by tylko osignli, ile by mieli i bez zdobycia takiej posiadoci. Tak
byo wwczas, kiedy to Eubulos Autofradatesowi, przystpujcemu do oblenia
miasta Atarneus, radzi rozway, ile czasu zabierze mu zdobycie tej miejscowoci,
i policzy koszta za ten czas, owiadczajc zarazem gotowo oprnienia zaraz
Atarneus za mniejsz sum. Sowa te sprawiy, e Autofradates rozmyli si
i oblenia zaniecha44.
11. Fakt rwnoci majtku u obywateli przedstawia niewtpliwie pewne
korzyci przez to, e nie s oni tak skonni do zamieszek wewntrznych, ale,
prawd powiedziawszy, s one wcale niewielkie. Ludzie wybitniejsi mog si
bowiem oburza, e rwno taka jest poniej ich godnoci, std te czsto, jak
pokazuje dowiadczenie, zrywaj si do powsta i zaburze. Niezalenie od tego,
ludzie w swej nikczemnoci s nie do nasycenia, tote pocztkowo wystarczaj im
tylko dwuobolowe zasiki45, a gdy te ju wejd w zwyczaj, coraz to wicej daj,
a wreszcie miary nie znaj. Brak miary jest bowiem cech przyrodzon dzy,
w ktrej zaspokojeniu streszcza si ycie wielu ludzi.
12. Zamiast myle o zrwnaniu wasnoci, naleaoby raczej zacz zabezpieczenie spokoju od takiego urobienia ludzi, eby szlachetni z natury nie chcieli
growa nad innymi, a marni nie mogli; osiga si to wwczas, jeli ci ostatni s
mniej liczni i nie dzieje si im krzywda. Ale nawet sprawy rwnoci mienia nie
uj [Faleas] waciwie. Wprowadza bowiem tylko rwno wasnoci ziemskiej,
a przecie bogactwo opiera si te na niewolnikach, bydle i pienidzach, tudzie
na wielkim zasobie tzw. ruchomoci. Trzeba wic dy do tego, eby albo
44

Eubulos, tyran miasta Atarneus w Myzji w pierwszej poowie IV w. p.n.e., wyama si spod
zwierzchnictwa perskiego, wskutek czego znalaz si w konflikcie z satrap Lydii, Autofradatesem,
Nastpc Eubulosa na stanowisku tyrana w Atarneus by Hermias, z ktrego krewn oeni si
Arystoteles w czasie kilkuletniego pobytu w Atarneus po 347 r. p.n.e.
45
Dwuobolowe zasiki, czyli tzw. diobelia, byy zapomog pastwow, ktr pacono ubogim
obywatelom ateskim w ostatnim okresie wojny peloponeskiej, kiedy ludno, po obsadzeniu Dekelei
przez Spartan, musiaa szuka schronienia w Atenach i czsto bya pozbawiona rodkw do ycia. Por.
Ustrj polit. Aten, 28, 3.

37

wyrwna posiadanie take i wszystkich tych rzeczy, albo wprowadzi jak


redni miar, albo te wszystkiego poniecha.
13. Okazuje si te z jego prawodawstwa, e ma on na wzgldzie urzdzenie
drobnego pastwa, skoro rzemielnicy nie maj stanowi jakiej czci skadowej
obywateli, lecz bd niewolnikami pastwa. Jeli jednak ci, ktrzy dla ogu
wykonuj prac rzemielnicz, mog by rzemielnikami pastwowymi, to
naleaoby to zrobi w ten sposb, jaki jest zastosowany w Epidamnos 46, lub te
tak, jak to kiedy chcia urzdzi w Atenach Diofantos 47.
Z uwag powyszych dostatecznie zatem mona osdzi, o ile Faleas w swoim
zarysie ustroju uj rzecz trafnie albo te nietrafnie.
5. Krytyka ustroju Hippodamosa
1. Syn Euryfonta z Miletu Hippodamos48, ktry wynalaz sztuk planowania
miast i Pireus rwnymi ulicami poprzecina, by czowiekiem, ktry w caym
swym sposobie ycia, prnoci powodowany, uprawia przesad tak dalece, e
robi do powszechnie wraenie nadmiernie dbaego o swoj powierzchowno ze
wzgldu na bujne, zbytkownie trefione wosy, jak i przez to, e nie tylko w zimie,
ale i letni por nosi prost wprawdzie, lecz ciep szat. Ot czowiek ten, ktry
chcia ponadto uchodzi za znawc wszelkich tajemnic natury, by te pierwszym,
ktry nie bdc czynnym mem stanu, pokusi si o to, by co powiedzie
o najlepszym ustroju.
2. Przyjmowa on dla swego pastwa liczb 10 000 obywateli, podzielonych
na trzy grupy: jedn z nich mianowicie stanowili wedug niego rzemielnicy,
drug rolnicy, trzeci uzbrojeni wojownicy. Na trzy czci rwnie podzieli kraj,
tak e cz jedna przeznaczona zostaa na cele kultu, druga na cele pastwowe,
trzecia za na wasno prywatn, przy czym z dochodw pierwszej, zwanej
wit, pokrywa naleaoby zwyke wydatki zwizane z kultem bogw, z drugiej
stanowicej wspln wasno utrzymanie wojownikw, trzecia za na
wasno prywatn przeznaczona przypadaaby rolnikom. Przyjmowa take
trzy tylko rodzaje praw [twierdzc, e s trzy] rodzaje spraw, o ktre tocz si
procesy: obraza czci, poszkodowanie i zabjstwo.
3. Ustanowi te jedyny sd najwyszy, do ktrego powinno si kierowa
wszelkie sprawy uchodzce za niedobrze rozstrzygnite: wchodzi miaa do niego
pewna ilo wybranych starcw. Wyroki w sdach nie powinny, jego zdaniem,
zapada przez zwyke oddanie gosw, lecz kady z sdziw winien mie
46

E p i d a m n o s pniej Dyrrachium, kolonia koryncka na wybrzeu Ilirii. O jakie stosunki


tu chodzi, nie wiadomo.
47
Znany jest Diofantos archont ateski w 395 r. p.n.e. Czy wspomniany tu Diofantos jest z nim
identyczny, nie wiadomo, tak samo nieznane jest skdind wspomniane tu prawo.
48
Gony architekt z czasw Peryklesa; por., o nim rwnie ks. VII, rozdz. 10, 4.

38

tabliczk, na ktrej wypisywaby swe orzeczenie, jeliby si opowiada bezwzgldnie


za skazaniem, a ktr zostawiaby pust, jeliby si stanowczo owiadcza za
uwolnieniem; jeliby za mia jakie zastrzeenie co do jednego lub drugiego
[orzeczenia], musiaby to dokadnie poda.
Stosowane bowiem obecnie postpowanie uwaa za niedobre, poniewa
zmusza ono sdziw do dziaania wbrew przysidze, skoro maj wyrokowa tylko
tak" lub nie".
4. Proponowa dalej prawo, zgodnie z ktrym ci, ktrzy wynaleli co
poytecznego dla pastwa, otrzymywaliby odznaczenie, a dzieci tych, ktrzy
zginli na wojnie, wychowywane by byy na koszt pastwa, jak gdyby prawa
takiego jeszcze nigdzie nie byo. A przecie prawo takie istnieje obecnie tak
w Atenach, jak i w innych pastwach.
Urzdnicy mieliby by wybieram wszyscy przez lud, przy czym przez lud
rozumia owe trzy grupy obywateli. Wybrani mieliby powierzon trosk o wszelkie
sprawy publiczne, jako te sprawy cudzoziemcw i sierot. Tak si tedy przedstawiaj
najwaniejsze urzdzenia, stanowice przewan cz ustroju Hippodamosa.
5. Mona by tu jednak podnie wtpliwoci przede wszystkim co do podziau
ogu obywateli. Bo i rzemielnicy, i rolnicy, i wojownicy wszyscy na rwni maj
peni praw obywatelskich, chocia rolnicy nie posiadaj broni, a rzemielnicy nie
maj ni ziemi, ni broni, tak e niemal schodz do roli niewolnikw tych, co bro
posiadaj. Ot niemoliw jest rzecz, aby mieli rwny dostp do wszystkich
godnoci, skoro stanowiska wodzw i strw pastwa, i w ogle najwaniejsze
urzdy z koniecznoci przypadaj wojownikom. Jeli za inni nie bd mieli
rwnego udziau w sprawach pastwowych, to jake bd mogli yczliwie
odnosi si do istniejcego ustroju?
6. Ale grupa posiadajcych bro powinna by by rwnie silniejsza od obu
pozostaych, to za nieatwo osign, jeli nie bdzie ona liczna. Jeeli za taka
bdzie, to po co maj inni bra udzia w zarzdzie pastwa i posiada uprawnienie
do ustanawiania wadz? A dalej, rolnicy! Na c [w ustroju, jaki Hippodamos
projektuje] s oni pastwu potrzebni? Bo rzemielnicy by musz (kade przecie
pastwo ich potrzebuje) i mog si utrzyma ze swego rzemiosa, jak i w innych
pastwach; rolnicy natomiast zapewne susznie stanowiliby pewn cz pastwa,
gdyby zadaniem ich byo dostarcza ywnoci wojownikom, w tym wypadku
jednak posiadaj oni ziemi na wasno i uprawiaj j tylko na wasny uytek.
7. Jeeli za wojownicy sami bd uprawia ziemi pastwow, przeznaczon
na ich utrzymanie, to nie bd si niczym rni od grupy rolnikw, czego przecie
domaga si prawodawca. Jeli jednak upraw maj si zaj inni ludzie anieli
rolnicy, gospodarujcy na swoim, i wojownicy, to bdzie to czwarta grupa
w pastwie, nie majca adnych praw politycznych, a wic pozostajca waciwie
poza pastwem. Ale nawet jeli przyj, e zleci si tym samym ludziom upraw
roli wasnej i pastwowej, to, po pierwsze, ilo plonw, z ktrych kady
pracownik uprawiajcy rol bdzie utrzymywa dwa domy, okae si niewystarczajca, a po wtre, wyoni si pytanie, dlaczego nie przydzieli im od razu caej

39

ziemi i dziaek, by i sami mieli zapewnione utrzymanie, i dostarczali go


wojownikom.
8. Wszystko to powoduje tedy wiele trudnoci. Zastrzeenie budzi jednak take
prawo o wyrokach sdowych, domagajce si, aby sdzia czyni pewne rozrnienia,
mimo e skarga jest jasno ujta, i robi si rozjemc z sdziego. Jest to wprawdzie
dopuszczalne w sdzie rozjemczym nawet przy wikszej liczbie rozjemcw
(porozumiewaj si bowiem midzy sob co do rozstrzygnicia), ale niemoliwe
w trybunale sdowym; tote wrcz przeciwnie, przewana cz prawodawcw
wydaje zarzdzenia przeciwko temu, by si sdziowie ze sob porozumiewali.
9. A potem, czy nie bdzie zamieszania przy wyrokach, kiedy sdzia orzeknie,
e kto jest duen, ale nie tyle, ile podaje oskaryciel. Ten bowiem zada np. 20
min, a sdzia przysdzi mu min 10, lub te jeden wicej, drugi mniej, inny jeszcze
5, a ten 4, i oczywicie w ten sposb bd dalej dzieli; jedni przysdz
oskarycielowi wszystko, drudzy nic. Jake wic odbywa si bdzie liczenie
gosw? A nadto nikt nie zmusza do dziaania wbrew przysidze sdziego, ktry
w dobrej wierze odsdza lub przysdza pewn sum sprawiedliwie, jeli tylko
skarga jasno jest ujta. Jeli bowiem sdzia odrzuca danie, to wyrok jego nie
znaczy, e pozwany nic nie jest winien, a tylko, e nie winien 20 min. Natomiast
wbrew przysidze postpuje ten, kto by przysdzi dan sum, mimo i nie
podziela zdania, jakoby oskarony by winien 20 min.
10. Co si za tyczy odznacze, jakie naleaoby przyznawa tym, ktrzy
wynaleli co korzystnego dla pastwa, to nie jest rzecz bezpieczn wydawa
osobne prawo w tym wzgldzie, a tylko przyjemnie o tym sucha; prawo
prowadzioby bowiem do oszczerstw, a w pewnych okolicznociach i wstrznie
ustroju. Zbiega si jednak ta sprawa z innym zagadnieniem i dalszym rozwaaniem;
niektrzy mianowicie wyraaj wtpliwo, czy to szkodliwe, czy te poyteczne
dla pastwa, zmienia odziedziczone po ojcach prawa, jeli si jakie inne, lepsze
nasunie. Dlatego nieatwo przychodzi zgodzi si bez zastrzee ze wspomnianym
wnioskiem [Hippodamosa], jeli zmiana [praw] nie przynosi korzyci. A moe si
zdarzy, e kto, niby w interesie dobra ogu, zaproponuje zniesienie pewnych
praw albo ustroju.
11. Skoro za raz o tym wspomnielimy, to lepiej to jeszcze nieco bliej
roztrzsn. Sprawa budzi, jak powiedziaem, wtpliwoci, i mogoby si zdawa, e
lepiej jest, jeli si zmienia [prawa], W innych dziedzinach przynajmniej zmiany
day korzystny wynik, tak np. w sztuce lekarskiej, gdy wprowadzono nowoci do
tradycyjnych praktyk, i w gimnastyce, i we wszystkich w ogle sztukach
i umiejtnociach; e za za jedn z nich naley uzna polityk, wic oczywist jest
rzecz, e i z ni musi by podobnie. Dowodem tego mgby kto powiedzie
s same fakty: stare prawa s bowiem zbyt prymitywne i barbarzyskie, a nawet
Hellenowie niegdy chodzili stale uzbrojeni i kupowali ony jedni od drugich.
12. Co si jeszcze gdzie ze starych praw utrzymao, jest cakiem niedorzeczne;
tak np. w Kyme istnieje prawo o zabjstwie, ktre powiada, e jeli skarcy
o zabjstwo przedstawi pewn ilo wiadkw spord swoich krewnych, to

40

oskarony ma uchodzi za winnego mordu. W ogle zreszt wszyscy ludzie ogldaj


si nie za tym, co tradycj przekazane, ale co dobre. Prawdopodobnie te i pierwsi
ludzie, czy z ziemi powstali, czy ocaleli z jakiego straszliwego zniszczenia, byli tacy
jak dzisiejsi, zwyczajni i niezbyt rozumni w tym znaczeniu wanie mwi si
o ludziach z ziemi zrodzonych tak e niewaciw rzecz byoby trwa przy ich
pogldach. Lepiej ponadto nie zostawia bez zmiany nawet i praw pisanych. Bo jak
w innych sztukach, tak i w ustroju pastwowym niemoliw jest rzecz cile wyrazi
wszystko w pimie; spisywane zasady musz by bowiem ujmowane oglnie,
natomiast praktyka yciowa wyraa si w jednostkowych zjawiskach. Okazuje si
wic z tego, e pewne prawa w pewnych wypadkach winny ulega zmianom.
13. Jeli si jednak spojrzy na rzecz z innej strony, to bdzie tu jak si zdaje
wskazana wielka ostrono. Jeli bowiem osignita przez zmian poprawa
bdzie nieznaczna, to wobec szkody, jak grozi przyzwyczajenie obywateli do
lekkomylnego znoszenia praw, powinno by si oczywicie pozostawi bez zmiany
pewne uchybienia i prawodawcw, i rzdzcych; bo ten, co zmian przeprowadzi,
nie przyniesie tyle korzyci, ile spowoduje szkody przez przyzwyczajenie obywateli
do nieposuszestwa wobec wadz.
14. Bdne jest tu porwnanie ze sztukami, bo zmiana w sztuce a [zmiana]
w prawie to wcale nie to samo. Prawo zdobywa sobie bowiem si, ktra stanowi
o posuchu dla niego, jedynie przez przyzwyczajenie, do tego za nie dochodzi si
inaczej jak w duszym okresie czasu. Tote jeli istniejce prawa z atwoci
wymienia si na inne, nowe, to osabia si tylko moc prawa. A wreszcie, jeli si
ju musi zmian wprowadzi, [to si nasuwa pytanie,] czy ma ona obj wszystkie
prawa i w kadym ustroju, czy te nie; czy ma j przeprowadzi ktokolwiek, czy
te pewne wyznaczone osoby; bo to jest wielka rnica. Dlatego zaniechajmy
obecnie tego rozwaania, bo bdzie ono na miejscu przy innej sposobnoci49.
6. Ustrj Lacedemoczykw
1. W ustroju Lacedemoczykw i Kreteczykw, a waciwie take i w innych,
dwie rzeczy s do zbadania: po pierwsze, czy istniejce tam prawa s waciwie
czy niewaciwie ujte ze wzgldu na wymagania najlepszego ustroju, a po wtre,
czy w nich nie ma czego przeciwnego zaoeniu i formie istniejcego u nich ustroju.
2. Jest uznan prawd, e w pastwie, ktre ma mie dobry ustrj, obywatele
musz by wolni od pracy dla zaspokojenia potrzeb koniecznych; w jaki to sposb
osign, nieatwo jednak okreli. Poddani bowiem Tesalw, tzw. penestowie50,
czsto przeciw nim bunty podnosili, podobnie jak i przeciw Lakoczykom heloci;
przecie ci nieustannie czyhaj niejako, aby wyzyska nieszczcia [swych panw].
49

W Polityce ju jednak Arystoteles do tych zagadnie nie wraca.


Bya to warstwa poddanych chopw, prawdopodobnie potomkw pierwotnej ludnoci kraju,
podbitego przez wkraczajce tu plemi Tesalw odpowiednik helotw w Lakonii.
50

41

3. Natomiast u Kreteczykw nigdy nic takiego si nie wydarzyo. Pochodzi


to zapewne std, e adne z miast ssiadujcych, mimo i tocz ze sob wojny,
nie czy si z powstacami; byoby to bowiem przeciwne ich interesom, poniewa
rwnie maj poddanych. Natomiast wszyscy ssiedzi Lakoczykw, Argejczycy,
Meseczycy i Arkadyjczycy byli ich wrogami. Podobnie byo i z Tesalami,
przeciw ktrym powstawali pocztkowo ich poddani, korzystajc z tego, e ci
prowadzili jeszcze wojny z ssiadami, Achajami, Perrajbami i Magnetami51.
4. Jeliby tu ju o nic innego nie chodzio, to przecie zagadnienie traktowania
tych ludzi i sposobu, w jaki by do nich odnosi si naleao, wydaje si trudne [do
rozwizania]. Bo jeli si im pofolguje, to staj si zuchwali i domagaj si
rwnych praw z panami, jeli za skae si ich na ycie w cikim ucisku, knuj
zamachy i paaj nienawici. Jasn tedy jest rzecz, e ci, ktrzy si spotykaj
z trudnociami ze strony helotw, nie znajduj najlepszego sposobu ich traktowania.
5. Take i zostawienie nadmiernej swobody kobietom jest szkodliwe zarwno dla
wybranego ustroju, jak i dla dobra pastwa. Bo jak m i ona stanowi dwie czci
domu, tak i pastwo rozpada si, jak oczywicie naley przyj, na dwie mniej
wicej rwne czci: ludno msk i esk; jeli wic w jakim ustroju zagadnienie
kobiet jest le zaatwione, to musi si uzna, e poowa pastwa nie ma ustalonego
porzdku prawnego. Wypadek ten zachodzi wanie [w Sparcie]. Prawodawca
bowiem, ktry chcia zaprawi cae pastwo do powcigliwoci, przeprowadzi to,
jak si okazuje, w stosunku do mczyzn, a o kobiety wcale si nie zatroszczy, gdy
prowadz one pod kadym wzgldem swawolny i rozwizy tryb ycia.
6. Tote przy takim ustroju bogactwo z koniecznoci ronie w znaczenie,
zwaszcza gdy wanie kobiety rzdami owadn, jak to si stao u wielu
walecznych i wojowniczych ludw, z wyjtkiem Celtw i moe niektrych innych,
u ktrych otwarcie uznaje si stosunki miosne midzy mczyznami. Nie bez
susznoci wic, jak si zdaje, poczy Aresa z Afrodyt [poeta], ktry pierwszy
t opowie zmyli, bo u wszystkich takich ludw wystpuj [wybitne] skonnoci
do obcowania czy to z mczyznami, czy z kobietami.
7. Dlatego stao si to take u Lakoczykw; w okresie ich panowania w Grecji
kobiety wywieray wielki wpyw na rzdy. A c to za rnica, czy kobiety rzdz,
czy te rzdzcy wadzy kobiet podlegaj? Przecie to na jedno wychodzi. Zbytnia
miao kobiet w yciu codziennym wcale nie przynosi poytku, a jeli w ogle
moe by poyteczna, to tylko podczas wojny, cho i w tym wypadku kobiety
lakoskie przyniosy wicej szkody ni poytku, jak to si okazao w czasie napadu
Tebaczykw. Do niczego bowiem nie mona byo ich uy, podobnie jak
i w innych miastach, a wywoyway gorsze zamieszanie ni nieprzyjaciele52.
51

Achajowie w poudniowej czci geograficznej krainy Tesalii, tzw. Achai Ftiockiej, Perrajbowie
w pnocnej jej stronie (u podna Olimpu), a Magneci we wschodniej (nad Morzem Egejskim) byli
ssiadami Tesalw, ktrzy stale dyli do narzucenia im swej supremacji politycznej.
52
Byo to w czasie najazdu Epaminondasa na Lakoni (w 370 r. p.n.e.), kiedy jazda tebaska
zjawia si pod Spart (Ksenofont, Hellenika VI 5, 28; Plutarch, Agesilaos 31).

42

8. Pocztkowo ten swobodny tryb ycia kobiet u Lacedemoczykw mia,


zdaje si, swe zrozumiae przyczyny. Z powodu wypraw wojennych przebywali
oni bowiem przez dugi czas z dala od domu, toczc wojny to z Argejczykami, to
znw z Arkadyjczykarni i Meseczykami; skoro za pokj nasta, okazao si, e
s dobrze przygotowani do ulegoci wobec prawodawcy53 przez onierski tryb
ycia, wykazujcy wiele stron dodatnich. Podobno take i kobiety usiowa Likurg
podporzdkowa swym prawom, ale zaniecha tego, kiedy mu opr stawiy.
9. One zatem ponosz win za to, co si stao, a wic oczywicie i za te
zjawiska ujemne. Nie to jednakowo jest przedmiotem naszego badania, komu
naley przebaczy lub nie, ale waciwe czy niewaciwe urzdzenie stosunkw.
Wadliwe za ustawienie zagadnienia kobiet nie tylko zdaje si stanowi pewn
skaz na ustroju samym dla siebie, jak to ju poprzednio zauwayem54, ale
i przyczynia si w pewnym stopniu do spotgowania dzy pienidza.
10. Poza tym mianowicie, co teraz omwiem, mona by podnie zarzuty
z powodu niezdrowych stosunkw w dziedzinie wasnoci [u Spartan]. Jedni z nich
bowiem doszli do posiadania nadmiernie wielkich majtkw, inni za maj
zupenie nieznaczne, dlatego te wasno ziemska przesza w rce niewielu. Ale
i postanowienia prawne w tym wzgldzie s bdne; sprzeda bowiem lub kupno
majtku ziemskiego oboy prawodawca pitnem haby i zrobi to susznie, ale
zostawi swobod darowania go lub pozostawienia w spadku wedle woli, cho to
musiao przecie da ten sam wynik, co i w wypadku sprzeday.
11. Tote prawie dwie pite wszystkiej wasnoci ziemskiej znajduje si w rkach
kobiet, czci dlatego, e jest wielka liczba crek dziedziczcych, czci dlatego,
e daje si im wielkie posagi. A przecie byoby lepiej nie pozwoli na adne wiano
albo na nieznaczne tylko czy wreszcie i rednie55. Obecnie za wolno kademu
wyda dziedziczk swoj za kogo zechce, a jeli kto umrze bez testamentu, to jego
prawny spadkobierca, ktrego zostawi, daje j, komu zechce56. Std te, cho kraj
moe wyywi 1500 jedcw i 30 000 hoplitw, nie byo ich w sumie ani tysica57.
12. Jako samo dowiadczenie wykazao, e byo to bdne urzdzenie, bo
pastwo nie wytrzymao nawet jednego ciosu58, ale upado z braku ludzi. Podobno
53

Jak wynika z nastpnego zdania, Arystoteles ma tu na myli Likurga, ktrego dziaalno datuje
tym samym na okres czasu po I, czy nawet po II wojnie meseskiej, czyli na koniec VIII lub poow
VII w. Zostaje to w sprzecznoci z relacj, wedug ktrej Likurg by opiekunem Charillosa, a wic
miaby dziaa w IX w. p.n.e. (por. niej, rozdz. 8, 1).
54
Por. wyej, 5.
55
Bucheler, za nim i inni wydawcy, przyjmuj tu luk w tekcie.
56
Zdanie niejasne, jeli bowiem crka jest dziedziczk, to co znaczy prawny spadkobierca,
ktrego zostawi"? W. L. Newman w swoim wydaniu (The Politics of Aristotle, text, introd., essays and
notes by..., vol. 1-4, Oxford 1887-1902, t. 2, s. 329) w uwagach do tego miejsca przypuszcza, e
chodzi tu o najbliszego krewnego, ktry dziedziczy z prawa majtek niejako ze spadkobierczyni, by
nastpnie wyda j za m wedle uznania, oddajc jej rwnoczenie spadek.
57
Wedug wiadectwa Plutarcha (Agis 5) liczba Spartan ok. poowy III w. p.n.e. spada do 700,
a wasno ziemska skupia si w rkach zaledwie 100 obywateli.
58
Mowa niewtpliwie o bitwie pod Leuktrami (371 r. p.n.e.), ktra staa si grobem potgi Sparty.

43

za dawniejszych krlw nadawano obcym prawo obywatelstwa, tak e mimo


dugoletnich wojen nie dawa si odczu brak ludzi i kiedy byo, jak powiadaj,
nawet 10 000 Spartan. Czy to prawda, czy nie, lepiej przecie postara si
o zwikszanie ludnoci pastwa przez zrwnanie posiadoci.
13. Temu rodkowi poprawy stoi jednak na przeszkodzie prawo o podzeniu
dzieci. Prawodawca bowiem chcc, aby jak najwicej byo Spartan, stara si
nakoni obywateli, by jak najwicej dzieci podzili; istnieje bowiem u nich prawo,
ze ten, kto spodzi trzech synw, otrzymuje zwolnienie od suby wojskowej, przy
czterech za nawet i od wszelkich danin. A przecie jest jasn rzecz, e przy
wzrocie ludnoci i postpujcym skutkiem tego rozdrobnieniu wasnoci ziemskiej,
z koniecznoci mnoy si liczba ubogich.
14. le jednak przedstawia si te urzdzenie eforatu. Wadza ta ma
u nich moc rozstrzygania o najwaniejszych sprawach, ale jest ona dostpna
dla wszystkich z ludu, tak ze czsto dochodzili do tej godnoci bardzo
biedni ludzie, ktrzy z powodu ubstwa bywali przekupni. Okazao si to
wielokrotnie zarwno dawniej, jak i teraz w sprawie Andryjczykw59; niektrzy
bowiem z eforw, przekupieni pienidzmi, byliby cae pastwo zgubili, o ile
by to od nich zaleao. e za wadza ta jest zbyt wielka i rwna wadzy
tyrana, wic i krlowie byli zmuszeni o ich wzgldy zabiega, tak e cierpia
na tym rwnoczenie i ustrj, bo z arystokratycznego przeradza si w demokratyczny.
15. Rwnoczenie jednak wadza ta podtrzymuje ustrj, bo lud, majc
zapewniony udzia w najwyszej wadzy, zachowuje si spokojnie, tak ze czy to
dziki prawodawcy, czy dziki zrzdzeniu losu, jest to korzystn okolicznoci dla
istniejcych stosunkw. Jeli bowiem ustrj ma si utrzyma, to musz wszystkie
czony pastwa dy do tego, aby by i zosta sob. Krlowie wic odpowiadaj
temu wymaganiu ze wzgldu na cze, jakiej zaywaj, ludzie znakomici ze
wzgldu na przynaleno do rady starcw [geruzji], bo godno ta jest nagrod
za t cnot, a lud ze wzgldu na eforat, bo na ten urzd wybiera si wszystkich
bez rnicy.
16. Chocia do godnoci efora wszyscy powinni mie dostp, to jednak wybr
nie by przeprowadzany w ten sposb, co obecnie (bo ten jest zbyt dziecinny)60.
W rkach eforw spoczywa rozstrzyganie w wielkich sprawach61, mimo e bywaj
59

O jak spraw chodzi, me wiadomo, niepewna jest te i sama lekcja


W jaki sposb byy przeprowadzane wybory eforw, czy to w dawniejszych czasach, czy za
czasw Arystotelesa, nie wiadomo. Wzmianka, ze sposb wyboru by dziecinny, ktr powtarza
Arystoteles mwic o wyborach czonkw rady (por niej, 18), pozwalaaby si domyla, ze
postpowanie byo takie samo Z wyraenia Platona (Prawa 692 A), ze wybr eforw zbliony by do
losowania, wnosz niektrzy, ze moe lud wybiera wiksz ilo kandydatw, z ktrych wyznaczano
piciu, moe przez losowanie, moe przez obserwowanie lotu ptakw wrzebnych.
61
Naleao do nich sdownictwo cywilne, nadzr nad obyczajami, kontrola krlw i urzdnikw,
zwoywanie rady starcw i zgromadze ludowych oraz przedkadanie im wnioskw, wreszcie wadza
wykonawcza i kierownictwo polityki zagranicznej
60

44

to ludzie pospolici. Dlatego byoby lepiej, eby rozstrzygali nie wedug swego
mniemania, lecz wedug pisanego prawa. Rwnie sposb ycia eforw nie jest
w zgodzie z wymaganiami pastwa, zbyt bowiem jest swobodny, podczas gdy
innych obowizuje nadmierna surowo, tak e jej znie nie mog, lecz ukradkiem
omijaj prawo i oddaj si rozkoszom zmysowym.
17. Jednak i instytucja rady starcw wykazuje u nich pewne braki. Jeli
bowiem czonkowie jej s przyzwoici i odpowiednio zaprawieni w cnotach
cechujcych dobrego obywatela, to bez wahania mona by uzna ich uyteczno
dla pastwa, chocia zastrzeenia budzi to, e doywotnio przysuguje im moc
rozstrzygania spraw wielkiej wagi (tak bowiem rozum, jak i ciao podlegaj
prawom staroci). Jeli natomiast ich wyrobienie moralne jest tego rodzaju, e
nawet sam prawodawca nie ma zaufania do nich jako ludzi niegodziwych, to rzecz
nie jest bezpieczna.
18. Okazuje si za, e czonkowie tej rady s i przekupni, i przy zaatwianiu
spraw pastwowych kieruj si czsto wzgldami osobistymi. Dlatego lepiej by
byo, eby nie byli przed nikim odpowiedzialni, jak to jest obecnie. Mona by tu
co prawda zauway, e przecie nadzr eforw rozciga si na wszystkie wadze;
ale to wanie stanowi nadmierne uprawnienie eforatu, a przy tym, moim zdaniem,
odbieranie sprawozdania od czonkw rady nie powinno by si odbywa w ten
sposb. Ponadto i sposb, w jaki si przeprowadza wybr czonkw rady starcw,
jest dziecinny62, a nie jest te suszna zasada, by ten, co ma by uznany za godnego
tej wadzy, sam si o ni ubiega; kto bowiem na ni zasuguje, winien j, chce
czy nie chce, piastowa.
19. Okazuje si jednak, e prawodawca w tym wypadku postpuje tak samo,
jak i w innych szczegach ustroju: rozbudza mianowicie ambicj obywateli
i zuytkowuje j przy wyborze czonkw geruzji. Nikt bowiem nie bdzie
zabiega o urzd, jeli nie ma w tym kierunku ambicji. Zreszt i rozmylnych
przewinie ludzie dopuszczaj si po najwikszej czci powodowani ambicjami
i chciwoci.
20. Co si tyczy wadzy krlewskiej, to zagadnienie, czy jej istnienie jest
korzystne dla pastw czy nie, trzeba bdzie pniej osobno omwi 63. W kadym
razie jednak byoby lepiej [dla Spartan], gdyby krlw wybierano, a o wyborze
kadego z nich, inaczej ni to jest obecnie, rozstrzyga jego tryb ycia. Prawodawca
sam oczywicie nie wierzy w to, eby przy dziedzicznoci wadzy krlewskiej
moliwe byo powoanie na t godno dobrych i szlachetnych ludzi, przynajmniej
nie okazuje przekonania, jakoby krlowie stali na dostatecznie wysokim poziomie

62

Wedug Plutarcha (Likurg 26) wybory czonkw geruzji przeprowadzano w ten sposb, e kilku
wybranych obywateli, zamknitych w domu pooonym opodal miejsca zgromadzenia ludowego,
oceniao wol wybierajcych wedug siy okrzyku, wznoszonego przez zgromadzonych przy przechodzeniu kandydatw.
63
Por. ks. III, rozdz. 9-11.

45

moralnym. Dlatego te, kiedy ich wysyano w poselstwie, dodawano im ich


wrogw za towarzyszy, a niezgod midzy krlami uwaano za rzecz zbawienn
dla pastwa.
21. Take i zarzdzenia, wydane przy pierwszym wprowadzeniu wsplnych
biesiad, tzw. syssitii czy fidytii, nie byy bynajmniej trafne. Odpowiednie udziay
winno si byo pokrywa raczej ze skarbu pastwowego, tak jak to jest na Krecie;
tymczasem u Lakoczykw kady musi dostarczy swj udzia, a e niektrzy s
bardzo biedni i nie mog si zdoby na pokrycie tego wydatku, wic wynik jest
przeciwny zamiarom prawodawcy. Zaprowadzenie wsplnych biesiad, wedug
jego zamierze, miao posiada charakter demokratyczny, ale przy takim zarzdzeniu nie ma ono bynajmniej cech demokratycznych. Bo ci, co s zbyt biedni,
z trudnoci mog bra w nich udzia, e za korzystanie z peni praw obywatelskich
jest u nich od tego uzalenione, wic ten, kto tego udziau dostarczy nie zdoa,
traci swe prawa.
22. Prawo dotyczce dowdcw floty [nauarchw] spotkao si ju z sdem
potpiajcym u innych, i to susznie. Staje si bowiem przyczyn nieporozumie
wewntrznych. Obok krlw mianowicie, ktrzy s doywotnimi wodzami, staje
dowdztwo floty, niemal jakby druga wadza krlewska.
Mona by dalej podnie zarzut przeciw samej podstawie prawodawstwa
Likurga, jak to ju czyni Platon w Prawach 64: cay system jego praw ma bowiem
na wzgldzie tylko jeden dzia cnoty, a mianowicie zalety wojenne, bo te s
uyteczne do panowania. Tote trzymali si dobrze, dopki prowadzili wojny,
kiedy za doszli do panowania, zginli, poniewa nie umieli y w pokoju ani te
uprawia adnej innej powaniejszej umiejtnoci prcz sztuki wojennej.
23. I jeszcze jedna cecha, nie mniej od tamtej ujemna: uwaaj mianowicie, e
dobra, o ktre ludzie walcz, zdobywa si raczej dziki cnocie ni niedostwu,
i w tym wzgldzie maj oczywicie suszno, ale bdem jest, e dobra te ceni
wyej od cnoty.
Ale i sprawa finansw pastwowych le si przedstawia u Spartan. Kiedy s
zmuszeni prowadzi wielkie wojny, w skarbie pastwowym nic nie ma, dochody
za sabo wpywaj; ziemia jest bowiem po najwikszej czci wasnoci Spartan,
a ci nie pilnuj cile obowizku pacenia podatkw65. Wyniko z tego co
przeciwnego ni poytek zamierzony przez prawodawc, pastwo zostawi bez
pienidzy, a u ludzi prywatnych rozbudzi chciwo pienidza.
Tyle wic uwag o ustroju politycznym Lacedemoczykw, bo to s te punkty,
ktre w pierwszym rzdzie wywouj zarzuty.
64

Prawa, 625 D, 631 nn.


Obywatele spartascy me pacili adnych regularnych danin na rzecz pastwa, bo te obciay
tylko periojkw i helotw, jeli za pastwo w czasie wojny byo zmuszone naoy nadzwyczajn
danin, obywatele starali si, jak tu stwierdza Arystoteles, uchyli od niej, a wadze me wywieray na
opieszaych do silnego nacisku To samo mwi u Tukidydesa (I 80) krl Archidamos: ani nie mamy
pienidzy w kasie, ani tez chtnie ich me wpacamy z wasnych zasobw.
65

46

7. Ustrj kreteski
1. Ustrj kreteski jest bardzo zbliony do Lacedemoskiego; w niektrych
szczegach nie przedstawia si gorzej od niego, przewanie jednak jest mniej
wygadzony. Odnosi si wraenie, i tak tez mwi tradycja, e ustrj Lakoczykw
jest po najwikszej czci naladownictwem kreteskiego, starodawne za urzdzenia s przewanie gorzej rozwinite od nowszych. Wedug podania mianowicie,
kiedy Likurg wyjecha z kraju po zoeniu roli opiekuna krla Charillosa66, spdzi
nastpne lata w najwikszej czci na Krecie ze wzgldu na zwizki pobratymstwa;
Liktyjczycy67 byli bowiem osadnikami z Lakonii. Przybywszy do kolonii, przejli
oni urzdzenia prawne istniejce u wczesnych mieszkacw; jako jeszcze
obecnie ludno poddana [na Krecie] periojkowie68 posuguje si nimi po
dawnemu, Minosowi przypisujc pierwotne ustanowienie tego porzdku prawnego.
Wyspa wydaje si ju przez natur stworzona do wadania nad Grecj, a jest
doskonale pooona, panuje bowiem nad wszystkimi morzami, nad ktrymi
mieszkaj niemal wszyscy Grecy. Z jednej strony nieznacznie jest oddalona od
Peloponezu, z drugiej strony od Azji, od obszaru Triopion69 i Rodos. Tote Minos
dziery panowanie na morzu, zdoby jedne wyspy i skolonizowa drugie, a
w kocu w czasie wyprawy na Sycyli straci tam ycie pod Kamikos .
3. Ot urzdzenia kreteskie przedstawiaj si podobnie jak lakoskie. Ziemi
u Lakoczykw uprawiaj heloci, u Kreteczykw periojkowie. U jednych i drugich
istniej wsplne biesiady, ktre Lakoczycy nazywali dawniej nie fidytiami", lecz
andriami", tak jak Kreteczycy, z czego okazuje si, e stamtd przyszy. Docza
si do tego cay ustrj polityczny. Eforowie maj t sam wadz, co tzw.
kosmowie"71 na Krecie, tylko e eforw jest piciu, a kosmw dziesiciu.
Czonkowie geruzji w Sparcie odpowiadaj zupenie czonkom rady zwanej
u Kreteczykw bule"72. Wadza krlewska istniaa przedtem i u Kreteczykw 73,
pniej jednak j znieli, a dowdztwo w wojnie maj kosmowie.
4. W zgromadzeniu ludowym bior udzia wszyscy, nie ma ono jednak adnych
uprawnie prcz gosowania nad tym, co postanowi czonkowie rady i kosmowie.
66

Arystoteles idzie tu za bezwartociow historycznie opowieci, jakoby Likurg by bratem


krla spartaskiego z rodu Eurypontydw, Eunomosa. Po mierci brata opiekowa si Likurg
podobno jego maoletnim synem Charillosem, ktrego panowanie, wedug listy krlw
spartaskich, naleaoby datowa na okres ok. 880 r. p.n.e.
67
Miasto Lyktos (lub Lyttos) leao na pnocno-zachodnim wybrzeu Krety.
68
Periojkami nazywa Arystoteles ludno poddan na Krecie, odpowiadajc lakoskim helotom
69
Triopion przyldek w Kani (Azja Mniejsza), opodal miasta Knidos.
70
Kamikos miasto i rzeka w poudniowej Sycylii, na obszarze nalecym do Akragas
(Herodot, Dzieje ks. VII rozdz. 170).
71
Nazwa oznacza ludzi utrzymujcych porzdek.
72
Na napisach kreteskich wystpuje ta nazwa w brzmieniu doryckim bola" ().
73
Arystoteles ma tu zapewne na myli mitycznego wadc Krety Mmosa, bo z czasw
historycznych nie jest znany aden krl na Krecie.

47

Wsplne biesiady s u Kreteczykow lepiej urzdzone ni u Lakoczykw.


W Lacedemonie bowiem kady skada udzia wyznaczony na gow, a jeli nie
moe, to prawo odmawia mu, jak ju poprzednio powiedziaem74, udziau w yciu
politycznym, na Krecie za wicej s stosowane zasady wsplnoty. Ze wszystkich
mianowicie plonw na ziemi pastwowej zebranych, wypasanego byda, jako te
z danin zoonych przez periojkw, przeznacza si cz na rzecz kultu bogw i na
wydatki pastwowe, a cz na wsplne biesiady, tak e wszyscy, i kobiety,
i dzieci, i mczyni, ywieni s na koszt pastwa.
5. By krzewi umiarkowanie w jedzeniu, jako rzecz poyteczn, prawodawca
obmyli wiele rodkw ku temu zmierzajcych, podobnie jak i dla odcignicia
[mczyzn] od kobiet, aby zbyt wiele dzieci nie podzili, zaprowadzi stosunki
midzy mczyznami; do rozwaenia zagadnienia, czy to le lub nie, znajdzie si
gdzie indziej sposobno75.
Okazuje si zatem, e wsplne biesiady s lepiej urzdzone u Kreteczykow
ni u Lakoczykw, natomiast sprawa z kosmami przedstawia si jeszcze gorzej
anieli z eforami. To bowiem, co jest ujemn okolicznoci w odniesieniu do
urzdu eforw, rwnie co do nich si zaznacza: na ten urzd dostaj si
mianowicie z przypadku, a brak tu jeszcze tego, co tam przynosi korzy sprawie
publicznej. Tam bowiem przez to, e wyboru dokonuje si spord wszystkich
[obywateli], lud jako uczestniczcy w stanowieniu wadzy najwyszej yczy sobie
utrzymania ustroju, tutaj natomiast nie wybiera si kosmw spord wszystkich
[obywateli], ale z pewnych rodw, a czonkw rady spord byych kosmw.
6. O czonkach tej rady mona by to samo powiedzie, co o wybieranych
w Lacedemonie gerontach. To, e nie ponosz odpowiedzialnoci i doywotno
ich stanowiska jest wyposaeniem ich ponad zasug, a okoliczno, e wykonuj
wadz nie wedug praw pisanych, lecz wedug wasnego uznania, jest wrcz
niebezpieczna. Jeli nawet lud nie majcy dostpu do godnoci zachowuje si
spokojnie, nie oznacza to bynajmniej, e urzdzenia s dobre. Kosmowie bowiem,
inaczej anieli eferowie, nie maj adnej [sposobnoci do cignicia osobistych]
korzyci, mieszkajc na wyspie z dala od tych, co by ich mogli przekupi.
Stosowny przeciw tym brakom rodek zaradczy jest osobliwy i nie ma cech prawa
publicznego, lecz jest wyrazem samowoli monowadcw.
7. Czsto bowiem sprzysigaj si pewni ludzie, czy to spord wsptowarzyszy
urzdu, czy to spord ludzi prywatnych, i przepdzaj kosmw; wolno te
kosmom zoy wadz i w toku urzdowania. Ot lepiej byoby, eby to
wszystko dziao si wedug prawa, a nie z samowoli ludzi, bo to nie jest bezpieczn
wytyczn postpowania. Najgorsze wszake ze wszystkiego jest zawieszanie
urzdu kosmw, jakiego dopuszczaj si czsto moni, nie chcc si podda
skazujcym wyrokom. Okazuje si std, e istniejce tam urzdzenia maj pewne
74
75

Por. wyej, rozdz. 6, 21.


Do zagadnienia tego Arystoteles ju jednak nie powrci w adnym z zachowanych pism.

48

cechy ustroju, ale nie s waciwie prawnym ustrojem, tylko raczej samowolnymi
rzdami [wielmow]. Pozyskujc sobie zwolennikw z ludu i przyjaci ludzie ci
zwykli szerzy anarchi76, wszczyna zaburzenia i walki midzy sob.
8. A czy to nie znaczy po prostu tyle, e pastwo takie przez pewien czas
przestaje by pastwem, a wsplnota pastwowa ulega rozbiciu? Pastwo przy
takim stanie rzeczy naraa si na niebezpieczestwo, e padnie ofiar napadu ze
strony takich, co zechc i mog to zrobi. W tym wypadku, jak wspomniano,
pooenie stanowi ochron; oddalenie dao tu takie wyniki, co [gdzie indziej]
zamknicie si przed obcymi. Dlatego nawet poddani chopi s trwale wierni
Kreteczykom, natomiast heloci czsto si buntuj. Nie maj te Kreteczycy pod
swym panowaniem adnych zewntrznych posiadoci i dopiero w ostatnich
czasach idca z zewntrz wojna signa na ich wysp77, przy czym ujawnia si
sabo tamtejszych praw.
Tyle wic naszych uwag o tym ustroju.
8. Ustrj kartagiski
1. Take Kartagiczycy maj, wedug rozpowszechnionego mniemania, dobry
ustrj, grujcy w wielu szczegach nad innymi, a w niektrych bardzo zbliony
do lakoskiego. Istotnie trzy te ustroje: kreteski, lakoski i trzeci z nich
kartagiski s do siebie zblione w pewnych punktach, a zarazem rni si
znacznie od innych. Jako wiele z urzdze przedstawia si dobrze u Kartagiczykw, oznak za dobrej organizacji ich ustroju jest fakt, e lud chtnie trwa
w poszanowaniu jego przepisw i nie byo tam ani godnego wzmianki powstania,
ani te prby tyranii.
2. Ustrj ten wykazuje w nastpujcych punktach podobiestwo do lakoskiego:
wsplne biesiady zwizkw odpowiadaj fidytiom [lakoskim], a wadza stu
czterech eforom, z t rnic na korzy, e wybieraj na ten urzd ludzi
z najszlachetniejszych rodzin, podczas gdy eforami bywaj pierwsi lepsi; krlowie
i rada maj odpowiednik u Lakoczykw w krlach i gerontach, znw z t rnic
na korzy, e krlowie nie s tu ani z tego samego, ani te z byle jakiego rodu,
a czonkw rady wybiera si raczej wedug majtku78 anieli wieku. Bo jeli ci,
co maj moc rozstrzygania w wielkich sprawach, s marnymi ludmi, to wiele
wyrzdzaj szkody, i istotnie przynieli ju szkod pastwu Lacedemoczykw.
76

Wedug poprawki Bernaysa , zamiast przekazanej w rkopisach lekcji .


Przypuszczalnie chodzi tu o wypraw Falajkosa, syna Onomarcha, ktry po mierci
Faullosa by dowdc Focyjczykw w II wojnie witej. Po zakoczeniu jej (346 r. p.n.e.)
wyjecha ze swymi najemnikami na Kret i tam zgin (342 r. p.n.e.) przy obleniu miasta
Kydonii. Szczegy nieznane.
78
Tekst przekazany wyranie jest zepsuty. Zamiast przekazanej lekcji
, co nie daje sensu, przyjmuje si poprawk Brandisa i Buchelera
.
77

49

3. Przewan cz tych [brakw], ktre si wytyka jako niedomagania,


wykazuj wanie wszystkie wspomniane ustroje na rwni. Od tego jednak, co
stanowi zasad arystokracji i politei79, wystpuj w Kartaginie odchylenia czciowo
w stron demokracji, czciowo w stron oligarchii. Czy mianowicie przedoy
pewne sprawy ludowi lub nie, wadni s rozstrzyga krlowie razem z czonkami
rady starcw, jeli wszyscy s zgodni w przeciwnym razie i co do tego
[rozstrzyga] lud. Uchway wadz, jakie przedkadaj ludowi, nie s jedynie
podawane do wiadomoci, ale lud ma prawo rozstrzygania, i kademu, kto zechce,
wolno przeciw przedoeniu wystpi, czego nie ma w innych ustrojach.
4. To, e kolegia piciu [pentarchie], ktrym przysuguj liczne i wielkie
uprawnienia, same si przez wybr uzupeniaj i wybieraj najwysz wadz, rad
stu, a nadto rzdz przez czas duszy ni inne wadze (zajmuj bowiem
stanowiska urzdowe po ustpieniu z kolegium i przed wstpieniem do niego), to
wszystko znamionuje oligarchi; to za, e peni czynnoci bezpatnie i nie s
losowani, trzeba uzna za przejaw arystokracji, podobnie jak inne tego rodzaju
urzdzenia, a wic i to, ze te same wadze rozsdzaj wszystkie sprawy. Inaczej
jest w Lacedemonie, gdzie jedna wadza sdzi te procesy, druga inne80.
5. Najwicej przecie odchyla si ustrj kartagiski od arystokracji ku oligarchii
ze wzgldu na pewn zasad, ktra u wielu ludzi znajduje uznanie: uwaaj
mianowicie, e naley wybiera wadz biorc pod uwag nie tylko zalety moralne,
ale i bogactwo, bo niemoliw jest rzecz, aby biedny dobrze rzdzi i mia czas
na to. Jeli wic wybr przy uwzgldnieniu bogactwa jest cech oligarchiczn,
przy uwzgldnieniu za cnoty arystokratyczn, to byaby to trzecia forma, wedle
ktrej wanie urzdzony jest ustrj u Kartagiczykw: kieruje si bowiem tymi
oboma wzgldami przy wyborach, zwaszcza najwyszych urzdnikw, krlw
i wodzw.
6. To odstpstwo od zasad ustroju arystokratycznego naley jednak uwaa za
bd prawodawcy. Do najpotrzebniejszych rzeczy naley bowiem zwaanie od
pocztku na to, aby najlepsi mogli mie czas wolny, a nie trudzili si adn
poniajc prac, i to nie tylko jako urzdnicy, ale te jako ludzie prywatni. Jeli
jednak trzeba si oglda i na bogactwo ze wzgldu na potrzeb wolnego czasu,
to przecie ma to t ujemn stron, e najwysze urzdy, bo godno krla
i wodza, s niejako do kupienia. To urzdzenie prawne daje bogactwu przewag
nad cnot i rozbudza u wszystkich obywateli dz pienidzy.
7. Za tym bowiem, co u zwierzchnoci uchodzi za cenione, idzie z koniecznoci
opinia take innych obywateli. Gdzie jednak cnota nie jest w najwyszej cenie, tam
ustrj arystokratyczny nie ma widokw trwaoci. Zrozumia jednak jest rzecz,
e ci, co kupuj urzd, przyzwyczajaj si do cignicia ze zyskw, by pokry
poczynione wydatki. Byoby to przecie osobliwe, gdyby czowiek biedny a prawy
chcia cign zyski ze swego urzdu, a nie chcia czowiek gorszy, mimo e
79
80

Tak nazywa Arystoteles ustrj umiarkowanie demokratyczny; por. niej, ks III, rozdz. 5, 2
Por niej, ks III, rozdz 1, 7

50

ponis pewne wydatki. Dlatego powinni rzdzi ci, co najlepiej rzdzi potrafi.
Jeli za prawodawca zaniecha troski o dobrobyt ludzi prawych, to przecie lepiej
by byo zapewni im beztroski byt, kiedy urzd piastuj.
8. Niewaciwym musi si wyda, e jeden i ten sam czowiek piastuje wicej
urzdw, co jednak u Kartagiczykw znajduje szczeglne uznanie. Najlepiej
przecie postpuje praca, gdy dla jednostki, ktra j spenia, stanowi ona jedyne
zadanie. Musi zatem prawodawca uwaa, aby si tak dziao, i nie wymaga, by
ten sam czowiek by fletnist i szewcem. Tote, gdzie pastwo nie jest mae, lepiej
to odpowiada interesowi pastwa i demokracji, by wicej ludzi uczestniczyo we
wadzy; w takim razie bowiem zaatwia si, jak powiedziaem81, kad spraw
bardziej w interesie ogu, lepiej i prdzej ni wwczas, gdy robi to cigle ci
sami. Okazuje si to w dziedzinie wojskowej i eglugi morskiej, gdzie rozkaz
i posuch przechodz, e tak powiem, wszystkie stopnie.
9. Cho ustrj ich jest oligarchiczny, to przecie [Kartagiczycy] doskonale
unikaj towarzyszcych mu niebezpieczestw dziki temu, e daj ludowi
sposobno do bogacenia si, wysyajc raz po raz pewn cz ludzi do miast
poddanych. W ten sposb lecz braki ustroju i zapewniaj mu trwao. Jest to
jednak dzieem przypadku, powinni by za by zabezpieczeni przed zaburzeniami
przez prawodawc. W istniejcym stanie rzeczy, jeliby si zdarzyo jakie
nieszczcie i masy poddanych powstay, prawo nie daje adnego rodka do
przywrcenia spokoju.
Tak zatem przedstawiaj si ustroje Lacedemoczykw, Kreteczykw i Kartagiczykw, ktre susznie ciesz si dobr saw.
9. Ustrj Solona.
Ustroje innych pastw greckich i ich twrcy

1. Z tych, ktrzy si wypowiedzieli w jaki sposb w sprawie ustroju, niektrzy


zupenie nie brali czynnego udziau w yciu politycznym, lecz ycie spdzili jako
ludzie prywatni; pogldy ich wszystkich, jeli co godnego uwagi zawieray, mniej
wicej podaem. Inni znw byli sami czynni politycznie i rozwinli dziaalno
jako prawodawcy, czciowo we wasnych, czciowo w pewnych obcych
pastwach; jedni z nich byli twrcami tylko praw, drudzy za take i ustroju, tak
wanie i Likurg, i Solon, ktrzy i prawa, i ustroje nadali.
2. O ustroju lacedemoskim bya wic ju mowa, co si za tyczy Solona, to
niektrzy sdz, e by dobrym prawodawc. Usun bowiem zbytnio zamknit
w sobie oligarchi, pooy kres niewoli ludu i przywrci prastar demokracj,
zmieszawszy mdrze rne elementy ustroju: rada areopagu przedstawia mianowicie
czynnik oligarchiczny, fakt za, e urzdnicy s wybierani, stanowi rys arystokratyczny, a sdy demokratyczny. Zdaje si jednak, e rada i zasada wyboru
81

Por. wyej, rozdz. 1, 6.

51

urzdnikw istniaa ju poprzednio i Solon to tylko pozostawi, ugruntowa za


demokracj przez zaprowadzenie sdw zoonych z obywateli wszystkich
stanw82.
3. Dlatego to niektrzy robi mu zarzut, e osabi drugi czynnik ustroju przez
przyznanie wszechwadnego stanowiska sdowi, tworzonemu przez losowanie.
W miar wzrostu jego znaczenia, zaczto schlebia ludowi jakby tyranowi
i przetworzono ustrj w istniejc obecnie demokracj. Rad areopagu pozbawili
znaczenia Efialtes i Perykles83. Perykles nadto wprowadzi zasad opacania
sdziw i w ten sposb kady z przywdcw ludu [demagogw] posuwa si dalej
w deniu do powikszenia znaczenia ludu, a do obecnej demokracji.
4. Rozwj taki nie lea zapewne w zamiarach Solona, ale dokona si wskutek
zbiegu okolicznoci. Bo lud, kiedy w wojnach perskich stworzy potg morsk,
nabra buty i poszed za marnymi demagogami, cho zacni obywatele temu si
przeciwstawiali. Przecie Solon przydzieli ludowi waciwie tylko najkonieczniejsze uprawnienia84; wybr urzdnikw i pociganie ich do odpowiedzialnoci;
gdyby bowiem lud nawet takiej wadzy nie mia, byby jakby w niewoli i wrogie
by ywi uczucia. Urzdy natomiast wszystkie obsadzi ludmi spord znakomitych i zamonych, z klasy pentakosjomedimnw, zeugitw i trzeciego stanu,
zwanego rycerskim; czwarta klasa, tetw, nie miaa natomiast dostpu do adnego
urzdu85.
5. Prawodawcami byli nadto Zaleukos86 w Lokrach Epizefiryjskich i Charondas87 z Katany w swym miecie rodzinnym i w innych miastach chalkidyckich na
wybrzeach Italii i Sycylii. Niektrzy usiuj te dowie, e pierwszym wybitnym
prawodawc by Onomakritos88, z pochodzenia Lokryjczyk, wyksztacony jednak
na Krecie, gdzie bawi dla zapoznania si ze sztuk wrbiarsk; jego towarzyszem
mia by Tales89, uczniami za Talesa Likurg i Zaleukos, a uczniem Zaleukosa
Charondas. Twierdzenia te wynikaj jednak z niedostatecznego rozwaenia
chronologii.

82

Reformy Solona omawia Arystoteles obszernie w Ustroju polit. Aten (rozdz. 6 -10).
Por. tame, rozdz. 25.
84
Tak tez okreli sw dziaalno i sam Solon w urywku poematu zachowanym u
Arystotelesa w Ustroju polit. Aten (rozdz. 12): Tak wszak wadz ludowi przyznaem, na jak
zasuy, anim nie uj mu ran ani przydzieli nad stan" [prze W. Steffen, w Antologia liryki
greckiej, Wrocaw 1995]
85
Por. Arystoteles, Ustrj polit. Aten, rozdz. 7, 3 - 4.
86
Wedug tradycji, najstarszy prawodawca grecki czynny w pierwszej poowie VII w. p.n.e
w Lokrach poudniowo-italskich.
87
Modszy o generacje od Zaleukosa prawodawca czynny w Katanie na Sycylii. Z Katany
prawa jego przejte zostay przez inne kolonie chalkidyckie na Sycylii, w pdn. Italii, a take na
pwyspie Chalkidike oraz w niektrych miastach na wyspach Morza Egejskiego.
88
Wspomniany tu Onomakritos zdaje si by postaci legendarn
89
Posta tak samo legendarna, jak Onomakritos, nie ma tez nic wsplnego ze znanym
filozofem Talesem.
81

52

6. Prawodawc by te Filolaos z Koryntu czynny w Tebach90. Pochodzi


Filolaos z rodu Bakchiadw, a tak pokocha Dioklesa, zwycizc w igrzyskach
olimpijskich, e kiedy ten opuci miasto [ojczyste], uchodzc ze wstrtem przed
mioci swej matki Alkiony, wyjecha razem z nim do Teb, gdzie obaj ycie
zakoczyli. I tam teraz jeszcze pokazuj ich groby, ktre s dobrze widoczne jeden
z drugiego, podczas gdy w stron ziemi korynckiej z jednego tylko widok si
roztacza, a z drugiego nie.
7. Wedug podania, sami bowiem w ten sposb zarzdzili swe pogrzebanie,
a mianowicie Diokles powodowany gorycz z powodu doznanej przykroci nie
chcia, by z mogiy jego widoczna bya ziemia koryncka, Filolaos natomiast
wanie sobie tego yczy. Z takiego to powodu mieszkali wic u Tebaczykw,
a Filolaos czynny by u nich jako prawodawca i midzy innymi ustanowi te
prawa dotyczce podzenia dzieci, zwane u nich prawami adopcyjnymi; istotnym
celem jego ustawodawstwa byo denie do zachowania liczby dziaek rolnych.
8. Prawodawstwo Charondasa nie wykazuje nic znamiennego prcz skarg
o zoenie faszywego wiadectwa (on pierwszy bowiem wprowadzi pozwy
sdowe o to przestpstwo, ale w cisoci ujcia praw gruje on nawet nad
obecnymi prawodawcami). Prawodawstwo Faleasa znamionuje zrwnanie majtkw, Platona za wsplno kobiet, dzieci i majtkw, wsplne biesiady kobiet,
a nadto prawo o pijastwie, postanawiajce, e przy biesiadach trzewi maj
przewodniczy, tudzie prawo o wiczeniach wojskowych, wymagajce, by si
wiczono we wadaniu broni jedn i drug rk, gdy nie powinna by jedna rka
poyteczna, a druga bezuyteczna91.
9. Istniej te prawa Drakona, rozwija on jednak dziaalno ustawodawcz
przy niezmienionym ustroju92. W prawach jego nie ma nic znamiennego,
co by byo godne wspomnienia, z wyjtkiem surowoci przejawiajcej si
w wysokoci kar.
Take i Pittakos 93 by twrc praw, ale nie ustroju. Znamienne jest jego prawo,
e pijani, jeliby kogo pobili, maj wiksz kar ponie anieli trzewi; poniewa
ludzie wicej dopuszczaj si czynw gwatownych po pijanemu ni na trzewo,
wic nie bra pod uwag pobaania goszcego, e naley raczej przebaczy
pijanemu, ale wzgld na korzy spoeczn.
90

O Filolaosie nic poza tym nie wiadomo. Jeli nalea do rodziny krlewskiej Bakchiadw, ktrej
panowanie w Koryncie obalone zostao przez tyrana Kypselosa (657 r. p.n.e.), to jego dziaalno
w Tebach, o ktrej tu mwi Arystoteles, a o ktrej jednak nic wicej nie wiadomo, naleaoby przenie
na okres wczeniejszy.
91
Platon, Prawa, ks. I (637), ks. VII (794 nn.).
92
W sprzecznoci z tym w Ustroju poilt. Aten (rozdz. 4) podaje Arystoteles rzekome reformy
ustrojowe Drakona, ktre jednak z pewnoci s niehistoryczne, jak to i z tego miejsca Polityki
wyranie wynika.
93
Pittakos (w Mitylenie na wyspie Lesbos) po duszym okresie walk wewntrznych ok. 600 r.
p.n.e. powoany zosta, jak wspczenie Solon w Atenach, do uporzdkowania stosunkw i spisania
praw na okres 10 lat (z tytuem ajsymnetes").

53

Prawodawc by te w kocu Androdamas z Region94, czynny u Chalkidyjczykw w Tracji, ktry wydal m.in. prawo o rozlewie krwi i crkach dziedziczkach;
nic wszelako szczeglnego nie da si o nim powiedzie.
W ten sposb zatem niechaj bd omwione rne ustroje zarwno faktycznie
istniejce, jak i teoretycznie przez niektrych rozwinite.

Ksiga trzecia
I Definicja obywatela.
Obywatelstwo przez urodzenie i przez nadanie.
Pastwo a zmiana ustroju.
1. Kto podejmuje badania nad ustrojem pastwowym i pragnie okreli istot
i cechy kadego, musi waciwie zacz rozwaania najpierw od samego pastwa
i [ustali], co to jest pastwo. Bo dzi co do tego nie ma zgody: jedni powiadaj,
e pewn akcj przeprowadzio pastwo, drudzy mwi, e [zrobio to] nie
pastwo, lecz oligarchia lub tyran. Widzimy za, e caa dziaalno ma stanu
i prawodawcy dotyczy pastwa, a ustrj polityczny jest ujciem tych, co mieszkaj
w pastwie, w ramy pewnego porzdku.
2. Poniewa jednak pastwo jest caoci zoon, jak kada inna cao
skadajca si z wielu czci, wic jest jasn rzecz, e naley wpierw rozway
pojcie obywatela; bo pastwo jest pewn wieloci obywateli. Powinno si zatem
zbada, kogo naley nazywa obywatelem i kto jest obywatelem. Bo i pojcie
obywatela jest czsto sporne: nie wszyscy mianowicie nazywaj zgodnie tego
samego czowieka obywatelem i bywa nieraz, e ten, kto w ustroju demokratycznym
jest obywatelem, nie jest nim w ustroju oligarchicznym.
3. Tych, ktrzy przypadkiem jakim otrzymali to miano, np. obdarzonych
obywatelstwem, trzeba [przy tym] pomin. Obywatel nie zostaje obywatelem
przez to, e gdzie zamieszka, bo take metojkowie1 i niewolnicy maj wsplne
z obywatelami miejsce zamieszkania. Nie s te jeszcze obywatelami ci, ktrzy
bior udzia w wymiarze sprawiedliwoci w ten sposb, e staj przed sdem czy
to jako pozwani, czy jako pozywajcy, gdy to przysuguje rwnie obcym na
podstawie zawartych ukadw (i takie bowiem zastrzeenia w nich bywaj),
a w wielu miejscach nawet metojkowie prawa tego w peni nie posiadaj, lecz
94

Skdind nieznany
Tak nazywano w Grecji stale mieszkajcych w pewnym miecie przybyszw z innego
miasta, ktrzy mieli w miejscu nowego osiedlenia prawo zarobkowania w rzemiole i handlu, ale
nie mogli nabywa ziemi, obcieni za byli specjalnym podatkiem i czsto innymi jeszcze
wiadczeniami Praw politycznych me posiadali, nawet w sdzie czsto zastpowa ich patron, pod
ktrego opiek pozostawali
1

54

musz postara si o przydzielenie patrona, tak e udzia ich w tej dziedzinie


wsplnoty jest do pewnego stopnia ograniczony,
4. Jest jednak w tym wypadku jak z dziemi, ktre ze wzgldu na wiek nie
zostay jeszcze zacignite na list obywateli, i ze starcami, ktrzy zwolnieni
zostali [od penienia obowizkw obywatelskich], a ktrych musi si nazwa
w pewnej mierze obywatelami, tylko nie wprost bez zastrzee, lecz z dodatkiem
w pierwszym wypadku "jeszcze nieczynni", w drugim ju nieczynni" lub co
podobnego (nie stanowi to przecie adnej rnicy, bo to, co mwimy, jest jasne).
Szukamy bowiem czystego pojcia obywatela, nie zawierajcego adnego takiego
zastrzeenia, ktre by wymagao prostujcego uzupenienia, skoro take i co do
pozbawionych czci, i co do wygnacw mona takie same wtpliwoci podnosi
i usuwa.
Pojcia obywatela w istotnej jego treci nic bezwzgldnie trafniej nie okrela
ni prawo udziau w sdach i rzdzie. Z urzdw pastwowych jedne s ograniczone
co do czasu, tak e niektrych ten sam czowiek w ogle dwukrotnie piastowa nie
moe, albo te dopiero po upywie pewnego okresu, inne natomiast, jak np. udzia
w sdach i zgromadzeniach ludowych, nie maj takiego ograniczenia.
5. Moe wic kto powie na to, e ciaa te nie s wcale wadz, e kto, kto
bierze w nich udzia, nie uczestniczy przez to w rzdach; jednakowo mieszn
byoby rzecz nie uzna za czynnik rzdzcy tych, ktrzy maj moc rozstrzygania
spraw najwaniejszych. Niech to jednak nie stanowi bynajmniej rnicy, bo chodzi
tu tylko o nazw. Na oznaczenie bowiem tego, co jest wspln cech czonka sdu
i zgromadzenia ludowego, brak nazwy, ktr by naleao obu ich obj. Dla
odrnienia nazwijmy wic ich uprawnienia wadz nieokrelon. Przyjmujemy
tedy, e obywatelami s ci, ktrzy [majc dostp do tych funkcji] uczestnicz
w rzdzeniu pastwem. Taka byaby najwicej moe odpowiednia definicja
obywatela, obejmujca wszystkich, ktrych mienimy obywatelami.
6. Trzeba wszelako zauway, e w tych wypadkach, gdzie t sam nazw
objte przedmioty rni si co do rodzaju, tak e jeden w pierwszym rzdzie
zasuguje na sw nazw, a drugi dopiero z kolei, tam albo w ogle nie wystpuje
wsplna cecha, ktra by je czya, albo te w drobnej tylko mierze. Tymczasem
widzimy, e ustroje rni si rodzajem, e jedne s nisze, inne wysze, bo
wadliwe i zwyrodniae z koniecznoci ustpuj miejsca tym, ktre nie wykazuj
bdw (co rozumiem przez zwyrodniae, to si pniej okae)2; wobec tego
rwnie i obywatel musi by odmienny w kadym ustroju.
7. Podana definicja obywatela odpowiada gwnie ustrojowi demokratycznemu,
w innych natomiast ustrojach moe ona wprawdzie by te odpowiednia, ale
niekoniecznie. W niektrych bowiem lud nie gra adnej roli, nie znaj nawet
zgromadze ludowych, lecz zebrania rady, a sprawy sdz zalenie od przedmiotu
rne wadze. Tak np. w Lacedemonie sprawy sporne sdz eforowie, i to kady
inne, procesy o rozlew krwi czonkowie rady starcw, a jeszcze inne sprawy moe
2

Por. niej, rozdz. 4, 7, rozdz. 5, 4.

55

jaka inna wadza. Tak samo jest w Kartaginie, bo tam wszystkie sprawy sdz
odpowiednie wadze3.
8. Powysz definicj obywatela mona co prawda nieco sprostowa. W innych
ustrojach mianowicie zadania zgromadzenia i sdu ludowego spenia nie przedstawiciel nieokrelonej wadzy, ale osoby z okrelonymi uprawnieniami, przy czym
wszystkim albo niektrym z nich powierza si zasiadanie w zgromadzeniach
i trybunaach, decydujcych o wszystkich albo o niektrych sprawach. Okazuje si
wic z tego, co to jest obywatel. Kto mianowicie w pewnym pastwie ma prawo
uczestniczenia w zgromadzeniach i trybunaach, tego nazywamy ju obywatelem tego
pastwa, pastwem za krtko mwic zwiemy og takich ludzi, odpowiednio
wielki, by w wystarczajcej mierze zapewni sobie wszystko, co do ycia potrzebne.
9. W praktyce jednak mianem obywatela okrela si tego, ktry zarwno w linii
ojca, jak i matki pochodzi z rodziny obywatelskiej, a nie z jednej tylko strony, a wic
z ojca jedynie lub matki. Niektrzy id w tym wzgldzie jeszcze dalej, domagajc si
dwch czy trzech, albo i wicej dziadkw-obywateli. Przy takim praktycznym
a powierzchownym ujciu rzeczy pytaj si niektrzy z zakopotaniem, w jaki sposb
stwierdzi si, czy w trzeci lub czwarty przodek by obywatelem. Tote Gorgiasz
z Leontinoj4 czciowo moe zakopotany, a czciowo ironicznie da na to
odpowied, e jak kotami s wyroby sporzdzone przez kotlarzy, tak i Larysyjczykami
s ci, ktrzy przez ich twrcw stworzeni zostali, bo niektrzy z nich s wytwrcami
larys5. Rzecz jest jednak prosta, bo jeli przodkowie wedug definicji mieli udzia
w zarzdzie pastwa, to byli obywatelami, ale zastrzeenia, e ojciec i matka winni by
obywatelami, nie mona przecie stosowa do pierwszych osadnikw i zaoycieli.
10. Moe jednak wiksza trudno jest z tymi, ktrzy otrzymali obywatelstwo
wskutek dokonanego przewrotu, jak np. w Atenach, gdzie przeprowadzi to
Klejstenes po wypdzeniu tyranw6; wielu bowiem metojkw, cudzoziemcw
i wyzwolonych niewolnikw7 wprowadzi do fyl. Wtpliwo w stosunku do nich
3

Por. ks. II, rozdz. 8, 4.


Sofista Gorgiasz, ktry w roku 427 p.n.e. bawi w Atenach jako pose swego rodzinnego miasta
Leontinoj, przebywa czas jaki rwnie w Tesalii, m.in. w Larysie.
5
Gra sw trudna do oddania w jzyku polskim, polegajca na tym, e nazwa miasta Larysa
oznacza po grecku rwnie kocio. Gorgiasz chcia oczywicie powiedzie, e jak s koty, bo je
sporzdzili kotlarze, tak s i Larysyjczycy, bo si z Larysyjczykw urodzili.
6
O reformie Klejstenesa w Atenach (508/507 p.n.e.) mwi obszernie Arystoteles w Ustroju polit.
Aten, rozdz. 21 n.).
7
W tekcie przekazanym: , co nastrcza trudnoci w interpretacji,
wiele te wywoao dyskusji. Przyjmuj za dopowiedzenie do , bo e
chodzi tu o wprowadzenie w szeregi obywateli obcych ludzi, mieszkajcych w Atenach, czyli
metojkw, to rzecz niewtpliwa; wskazuje z kolei, jakie elementy zoyy si na
t grup; tumacz: wyzwolonych niewolnikw", co wynika z natury rzeczy. Por. m.in.
Newman, op. cit., t.1, s. 231, przyp. 1. Inne prby wyjcia z trudnoci przez zmian tekstu s dowolne
i niepotrzebne. I tak jedni proponuj przestawi metojkw" przed i" midzy niewolnikw"
a metojkw", i stwarzaj w ten sposb trzy rodzaje obdarzonych obywatelstwem: cudzoziemcw,
niewolnikw i metojkw".
4

56

dotyczy nie pytania, kto jest obywatelem, ale czy jest nim nieprawnie, czy prawnie.
Mona by tu wszelako podnie dalsz wtpliwo, czy kto jest obywatelem, jeli
zosta nim w sposb nieprawny, jako e nieprawny" i faszywy" znaczy to samo.
Poniewa jednak widzimy, e niektrzy zostali nieprawnie urzdnikami, a mimo
to mwimy o nich, e sprawuj wadz, chocia i nieprawnie, pojcie za
obywatela okrela si wedug pewnej wadzy (gdy obywatelem jest, jak powiedzielimy 8, ten, co ma dostp do takiej a takiej wadzy rzdzcej), wic jasn jest
rzecz, e i tych trzeba nazwa obywatelami, pytanie natomiast, czy prawnie, czy
nieprawnie, czy si ze wspomnian poprzednio wtpliwoci.
Niektrzy mianowicie pytaj, kiedy co uchodzi za akt pastwowy, a kiedy nie,
tak np. [w wypadku], gdy z oligarchii lub tyranii wyoni si demokracja. W takim
bowiem razie niektrzy ani nie chc spaca poyczek, powiadajc, e je nie
pastwo zacigno, lecz tyran, ani te nie chc uzna wielu innych tego rodzaju
zobowiza, utrzymujc, e pewne formy ustrojw opieraj si na przemocy, a nie
su dobru spoecznemu.
11. Jeli wic wedug tego wzoru zaprowadzony zosta w pewnych pastwach
ustrj demokratyczny, to akty dokonywane przy tym ustroju naley uzna za
pastwowe, podobnie jak przy ustroju oligarchicznym i tyranii. Waciwe ujcie
tej trudnoci zdaje si lee w pytaniu, kiedy winno si powiedzie, e jest to
jeszcze to samo pastwo, a kiedy, e to nie jest to samo, lecz inne pastwo.
Najbardziej powierzchowne rozwaanie tego zagadnienia dotyczy wic miejsca
i mieszkacw; mona bowiem oddzieli mieszkacw od miejsca i jedni z nich
mog si osiedli w tym, drudzy w innym miejscu. Trudno t trzeba wic uzna
za niezbyt wielk, bo wobec rnorodnego znaczenia sowa polis" [pastwo,
miasto] badanie takie jest poniekd uatwione9.
12. Podobnie jednak jest w wypadkach, gdy ludzie mieszkaj w jednym i tym
samym miejscu, a nasuwa si pytanie, kiedy winno si ich uwaa za jedno
pastwo; mury nie graj tu roli, bo mona by nawet Peloponez otoczy jednym
murem. Miastem tego rodzaju jest moe Babilon i kade [miasto], ktre ma
rozmiary raczej narodu ni miasta; opowiadaj przecie, e w trzy dni po zdobyciu
Babilonu pewna cz miasta nic o tym jeszcze nie wiedziaa.
O tym jednak zagadnieniu warto pomwi przy innej sposobnoci, m stanu
musi bowiem bra pod uwag wielko pastwa, ilo jego mieszkacw, jak
i mie wzgld na to, czy jest korzystniej, gdy ono obejmuje jeden, czy te gdy
wicej ludw.
13. Ale czy w takim razie, gdy ci sami ludzie mieszkaj na tym samym
miejscu, winno si to uznawa za to samo pastwo, dopki utrzymuje si ten sam
szczep mieszkacw, chocia nieustannie jedni umieraj, a drudzy si rodz
8

Por. wyej, rozdz. 1, 4.


Autor chce najwyraniej powiedzie, e skoro polis" oznacza ludzi i miejsce, wic gdy si to
sowo bierze z myl o ludziach, to oczywicie po ich usuniciu miasto ju nie jest to samo, jeli za
myli si o miejscu, to miasto zostaje, cho ludzie si usunli.
9

57

podobnie jak zwyklimy mwi, e s to te same rzeki i rda, mimo e


nieustannie pewna ilo wody przypywa, a pewna odpywa czy te z takiego
wanie powodu naleaoby powiedzie, e ludzie s wprawdzie ci sami, ale
pastwo jest inne. [Odpowied na to:] Jeli pastwo jest pewn wsplnot,
a mianowicie wsplnot obywateli w ramach ustroju, to jeli ustrj si zmieni co
do rodzaju i rni si bdzie od poprzedniego, rwnie i pastwo z koniecznoci
nie bdzie, jak si zdaje, tym samym; podobnie przecie mwimy raz o chrze
komicznym, drugi raz o tragicznym, cho s to czsto ci sami ludzie.
14. Podobnie kady inny zesp i poczenie okrelamy innym mianem, jeli
si zmienia rodzaj poczenia, tak np. i zestawienie [harmoni] tych samych tonw
rnie nazywamy, zalenie od tego, czy jest to skala dorycka czy frygijska. Jeli
tak maj si rzeczy, to oczywicie winno si mwi przede wszystkim o tosamoci
pastwa biorc pod uwag ustrj. Nazw mu mona zmieni albo i zachowa bez
wzgldu na to, czy ci sami ludzie je zamieszkuj, czy te cakiem inni. Czy za
sprawiedliw jest rzecz zrywa lub nie zrywa zawartych uprzednio umw, jeli
pastwo zmieni ustrj, to ju inne pytanie.

2. Cnota dzielnego obywatela a cnota dobrego czowieka


1. Z omwionymi co dopiero zagadnieniami czy si rozwaanie, czy cnot
dobrego czowieka naley uwaa za to samo, co cnot dzielnego obywatela, czy
te nie. Jeli jednak mamy to zbada naleycie, to trzeba najpierw okreli
w pewnych zarysach cnot obywatela. Ot o obywatelu mwimy w tym
znaczeniu, co np. o eglarzu stanowicym pewien czon zespou. Cho midzy
eglarzami zachodz rnice wedug tego, jakie zadania kto spenia potrafi
jeden bowiem jest wiolarzem, drugi sternikiem, trzeci podsternikiem, a inny
moe nosi jeszcze inne jakie takie miano to jednak jasn jest rzecz, e przy
najcilejszym ujciu sprawnoci, waciwej kademu z nich, mona znale
pewn wspln cech, do wszystkich zarwno si stosujc. Zadaniem ich
wszystkich jest mianowicie bezpieczne prowadzenie pyncego okrtu, bo przecie
do tego zmierza kady z eglarzy.
2. Ot tak samo jest i z obywatelami: chocia s midzy nimi rnice,
zadaniem ich wszystkich jest dobro wsplnoty, ta za opiera si na pewnym
ustroju pastwowym. Dlatego cnota obywatela musi mie zwizek z ustrojem.
Jeli wic jest wicej rodzajw ustroju, to oczywicie niepodobna, aby istniaa
jedna tylko cnota dzielnego obywatela w caej swojej peni; dobrym za zwiemy
czowieka ze wzgldu na jedn cnot w caej jej doskonaoci. Okazuje si
zatem, e mona by dzielnym obywatelem, a nie posiada cnoty, ktra stanowi
o dzielnoci czowieka.
3. Do tego samego zdania mona wszelako doj te na innej drodze,
a mianowicie wychodzc od rozwaania najlepszego ustroju. Jeli bowiem jest
rzecz niemoliw, aby pastwo skadao si z samych tylko dzielnych obywateli,

58

kady za musi dobrze spenia cice na nim zadanie, a to ze wzgldu na cnot,


to cnota obywatela i cnota czowieka dobrego nie moe by jednym i tym samym,
gdy niemoliw jest rzecz, by wszyscy obywatele byli sobie rwni. Bo cnot
dzielnego obywatela musz wszyscy posiada (jest to przecie konieczne do
istnienia najlepszego pastwa), niemoliw natomiast jest rzecz, by wszyscy
posiadali cnot dobrego czowieka, chyba e [przyjmiemy, i] do istoty doskonaego
pastwa powinno by nalee, by wszyscy jego obywatele byli rwnie ludmi
dobrymi.
4. Pastwo ponadto skada si z nierwnych czci, tak jak istota yjca skada
si przede wszystkim z duszy i ciaa, dusza z rozumu i woli, rodzina z ma i ony,
posiado z pana i niewolnika; wszystkie te czci rnorodne, i inne jeszcze
prcz tego, obejmuje i pastwo, tote z koniecznoci cnota wszystkich jego
obywateli nie moe by jedna, tak jak w chrze odmienna jest rola kierownika,
odmienna statysty.
5. Okazuje si wic z tego, e cnota ta nie jest wrcz ta sama. Moe jednak t
sam bdzie cnota pewnego dzielnego obywatela i dzielnego ma? Mwimy
przecie, e dzielny wadca jest dobry i rozumny, a obywatel niekoniecznie musi
by rozumny. Take ju i wychowanie wadcy, zdaniem niektrych, jest inne;
jako okazuje si, e synowie krlw otrzymuj wyksztacenie w jedzie konnej
i sztuce wojennej, a Eurypides, wskazujc, e jest osobne wychowanie wadcy,
powiada [w pewnym miejscu]10:
Nie byskotki dla mnie, lecz czego pastwu potrzeba.

6. Jeli za cnota dobrego wadcy i dobrego ma jest ta sama, a obywatelem


jest i czowiek podlegajcy wadzy, wic nie jest chyba wrcz t sam cnot
obywatela i ma, a tylko cnota pewnego obywatela; bo nie jest t sam cnot
wadcy i obywatela. Dlatego te zapewne wyrazi si Jazon 11, e cierpiaby gd,
gdyby nie by tyranem, [dajc do poznania,] e nie umiaby by czowiekiem
prywatnym.
7. Spotyka si to wszake z uznaniem, gdy kto zdoa zarwno rzdzi, jak
sucha, tote za cnot obywatela uchodzi, gdy potrafi i rzdzi, i sucha dobrze.
Jeli wic cnot dobrego ma ujmiemy jako cnot wadcy, a cnot obywatela
jako jedno i drugie12, to obie te cnoty moe nie zasuguj na rwne uznanie. Jeli
wic rzdzcy i podwadny powinni by jak si zdaje uczy si rnych
rzeczy, a nie tego samego, to obywatel powinien by jednake umie jedno i drugie
oraz w jednym i drugim uczestniczy13. Mona by to wyjani w sposb
nastpujcy.
10

Urywek z zaginionej tragedii pt. Eol (frg. 18, Nauck2).


Tyran miasta Feraj w Tesalii, ktry uzyska przewodnie stanowisko w caym kraju i dy
z kolei do hegemonii w Grecji; zamordowany w 370 r. p.n.e.
12
Tj. cnot wadcy i podwadnego.
13
Tekst prawdopodobnie zepsuty. Wydawcy przyjmuj luk w tym miejscu.
11

59

8. Jest mianowicie wadza despotyczna, a rozumiemy przez ni wadz


odnoszc si do usug koniecznych, ktre niekoniecznie musi umie spenia
rzdzcy, lecz raczej ich si domaga, w przeciwnym razie nabraby znamion
niewolnika (mwic w przeciwnym razie" rozumiem tu umiejtno speniania
czynnoci suebnych). Mwimy za o wielu rodzajach niewolnikw, bo i posug
jest wiele rodzajw. Jeden z nich stanowi rkodzielnicy, a nale do nich, jak ju
ich nazwa wskazuje, yjcy z pracy rk, a wic i pospolici robotnicy. Dlatego
dawniej w niektrych pastwach, zanim si rozwina skrajna demokracja,
rzemielnicy nie mieli dostpu do piastowania urzdw.
9. Czynnoci, spenianych przez ludzi w tym znaczeniu podwadnych, nie musi
si uczy ani dobry czowiek, ani m stanu, ani dobry obywatel, chyba e czasem
musi dla wasnego, osobistego poytku, inaczej bowiem ju nie byoby rnicy
midzy panem a niewolnikiem.
Jest jednak pewna wadza, ktr si wykonuje nad rwnymi sobie pochodzeniem
i wolnymi. Wadz t nazywamy wadz polityczn, a wykonujcy j musi si jej
uczy przez to, e jej podlega, tak jak dowdca jazdy, ktry wczeniej suy pod
inn komend, lub wdz naczelny, ktry suy pod rozkazami innego, by te
dowdc oddziau liczcego 128 ludzi i mniejszego. Std to trafne powiedzenie,
e nie moe dobrze rzdzi, kto si wpierw nie nauczy sucha.
10. Cnota jednych i drugich jest wic rozmaita, niemniej dobry obywatel
powinien posiada umiejtno tudzie zdolno zarwno suchania jak rzdzenia.
Na tym polega wanie cnota obywatela, by wykaza umiejtno rzdzenia
wolnymi a zarazem suchania. Take i cnota dobrego czowieka obejmuje jedno
i drugie, chocia umiarkowanie i sprawiedliwo wadcy innego s rodzaju. Bo
cnota podwadnego albo wolnego dobrego czowieka, np. sprawiedliwo, nie
moe by oczywicie jednaka, ale w rnych wystpi postaciach (wedug tego te
jeden wada bdzie, drugi sucha), tak jak rne jest umiarkowanie i dzielno
mczyzny i kobiety. Tchrzem przecie wydaby si m, gdyby by tylko w tym
stopniu dzielny, co dzielna kobieta; a kobieta, gdyby tylko tak bya powcigliwa,
jak dzielny mczyzna, [wydaaby si] niepohamowana w jzyku; to i w dziedzinie
gospodarstwa na czym innym polega cnota mczyzny i kobiety: jego zadaniem
jest zdobywa, jej za zachowywa.
11. Roztropno jest jednak cnot waciw jedynie rzdzcemu. Inne bowiem
cnoty winny by, jak si zdaje, wsplne zarwno podwadnym, jak i rzdzcym,
natomiast cnot waciw podwadnym jest nie roztropno, lecz suszne mniemanie.
Bo podwadny jest jakby wytwrc fletw, rzdzcy za jakby fletnist, ktry fletu
uywa.
Z wywodw tych okazuje si wic 14, czy cnota dobrego czowieka i dzielnego
obywatela jest ta sama czy rna, jako te, w jakiej mierze jest t sam, w jakiej
za rn.
14

Wywody powysze s tak niejasne, e trudno nady za tokiem myli autora. Std niektrzy
wydawcy i komentatorowie przypisuj tu moliwo opuszcze, przesuni czy zepsucia tekstu.

60

3. Rne rodzaje obywateli w rnych ustrojach


1. Jeli chodzi o obywatela, to pozostaje jednak jeszcze pewna trudno:
czy istotnie tylko ten jest obywatelem, komu wolno bra udzia w rzdach,
czy te naleaoby uwaa za obywateli rwnie i rzemielnikw. Jeli za
i ci powinni by za nich uchodzi, ktrzy nie uczestnicz w rzdach, to
ta omwiona cnota nie moe by waciwoci kadego obywatela (bo taki
[rzemielnik] byby [przecie] obywatelem). Jeli za nikt z nich nie jest
obywatelem, to do jakiej klasy naley kadego zaliczy? Bo przecie nie
jest to ani metojkos, ani cudzoziemiec. Czy te powiemy, e z tego powodu
nie wynika adna niedorzeczno, bo przecie nie s nimi take ani niewolnicy,
ani wyzwolecy.
2. Prawd jest to bowiem, e nie wszystkich, bez ktrych pastwo nie
mogoby istnie, naley uwaa za obywateli, skoro i dzieci nie s w tym samym
stopniu obywatelami co doroli mowie, lecz ci ostatni s nimi bezwzgldnie,
a pierwsze tylko wzgldnie: s mianowicie obywatelami, lecz jeszcze nieczynnymi.
Za dawnych czasw w niektrych pastwach rzemielnicy byli niewolnikami
albo cudzoziemcami, tote s nimi przewanie jeszcze i obecnie. Pastwo
o najlepszym ustroju nie zrobi jednak rzemielnika obywatelem. Jeliby i ten mia
by obywatelem, to trzeba by powiedzie, e cnota obywatela, o ktrej mwilimy,
nie znamionuje kadego, ani te wolnego, lecz tych, ktrzy s wolni od pracy dla
koniecznego utrzymania.
3. Z tych, ktrzy takie prace koniecznie speniaj, jedni czyni to na
usugach jednostki, i ci s niewolnikami, inni w subie ogu, i ci s
rzemielnikami i wyrobnikami. Jak si sprawa tych ludzi przedstawia, jasne jest
po krtkim namyle; nastpujce rozwaanie w sposb oczywisty wyjania, co
powiedziano. Poniewa jest wicej ustrojw pastwowych, musi te by wicej
rodzajw obywateli, zwaszcza obywateli podlegych, tak e przy pewnym
ustroju nawet rzemielnik i wyrobnik musz by obywatelami, co jednak
w niektrych ustrojach jest niemoliwe; np. jeli to jest ustrj zwany arystokratycznym, w ktrym rozdaje si godnoci wedug cnoty i zasugi. Kto bowiem
ycie rzemielnika lub wyrobnika prowadzi, nie moe uprawia dzie z cnot
zwizanych.
4. Natomiast w pastwach o ustroju oligarchicznym wyrobnik nie moe by
obywatelem (dostp do urzdw jest tam bowiem uzaleniony od wysokiego
cenzusu majtkowego), co jednak jest moliwe dla rzemielnikw, wobec tego, e
przewana ich cz opywa w bogactwa. W Tebach istniao prawo, e kto przez
lat 10 nie trzyma si z dala od interesw handlowych, ten nie mia dostpu do
[adnego] urzdu. W wielu za ustrojach prawo dopuszcza nawet obcych [do
obywatelstwa], bo w niektrych pastwach demokratycznych obywatelem jest
i ten, ktrego tylko matka bya obywatelk.
5. Tak samo w wielu wypadkach bywa i z dziemi urodzonymi z nieprawego

61

zwizku. Poniewa robi takich obywatelami w braku prawdziwych obywateli (bo


tylko ze wzgldu na brak ludzi takich praw sigaj), wic przy zwikszeniu si
liczby ludnoci zaczynaj stopniowo odmawia praw obywatelskich najpierw tym,
ktrych ojciec by niewolnikiem lub matka niewolnic, nastpnie tym, ktrych
matka tylko bya obywatelk, a w kocu uznaj za obywateli tych jedynie, ktrych
oboje rodzice byli obywatelami.
6. Okazuje si wic z tego, e jest wicej rodzajw obywateli i e w pierwszym
rzdzie ten si zwie obywatelem, kto ma dostp do godnoci, jak to ju i Homer
zaznaczy15, mwic: jakby jakiego przybd bez czci". Bo ten, co nie ma do
godnoci dostpu, jest jakby cudzoziemcem osiadym [metojkiem]. Gdzie jednak
stosunki takie s przysonite, czyni si to dla udzenia wspmieszkacw.
[Jeli si zatem wysunie zagadnienie], czy cnot, ktra stanowi o tym, e kto
jest dobrym czowiekiem, tudzie [cnot, ktra rozstrzyga o tym, e kto jest]
dzielnym obywatelem, naley uwaa za co rnego, czy te za to samo, to z tego,
co powiedziano, okazuje si, e w jednym pastwie jest to to samo, a w innym co
rnego, i e nawet tam nie kady obywatel obie te cnoty jednoczy, lecz tylko m
stanu i ten, co wadny jest lub mgby by wadnym, by sprawami publicznymi
czy sam, czy te z innymi kierowa.
4. Rne rodzaje ustrojw: waciwe i zwyrodniae
1. Po stwierdzeniu tego naley z kolei rozway, czy trzeba przyj jeden
ustrj, czy wicej, a jeli wicej, to jakie i ile, tudzie jakie s midzy nimi rnice.
Ustrj pastwowy jest to ujcie w pewien porzdek wadz w ogle, a przede
wszystkim nadrzdnej nad nimi wszystkimi. T wadz nadrzdn jest wszdzie
rzd pastwa, tote w rzdzie wyraa si ustrj pastwowy. Myl tu o tym, e
np. w pastwach demokratycznych lud dziery najwysz wadz, w oligarchicznych za przeciwnie, niewielka liczba osb. Mwimy tedy, e w tych wypadkach
ustroje s rne, a wedug takiej samej wanie zasady sdzi bdziemy i inne
ustroje.
2. [Jako podstaw rozwaa] musimy poda przede wszystkim, w jakim celu
pastwo si tworzy i ile jest rodzajw rzdw, ktre kieruj czowiekiem i yciem
spoecznym. Ot ju w pierwszych wywodach, w ktrych okrelono gospodarstwo
domowe i stanowisko pana, powiedzielimy16, e czowiek jest z natury istot
stworzon do ycia w pastwie ( ) i dlatego te ludzie, nawet jeeli
nie potrzebuj wzajemnej pomocy, d do ycia w spoecznoci.
3. Niemniej przecie take wsplna korzy czy ludzi, jako e kady w ten
sposb zyskuje na udoskonaleniu ycia. To wanie jest przede wszystkim celem
15

Iliada IX 648 sowa Achillesa, ktry wyrzuca Agamemnonowi, ze go traktuje jakby


jakiego przybd bez czci".
16
Por. ks. I, rozdz. 1, 9.

62

zarwno dla caej spoecznoci, jak i dla kadej jednostki z osobna. Skupiaj si
te ludzie i dla ycia samego, i podtrzymuj wsplnot pastwow, bo ycie samo
przez si przedstawia niewtpliwie pewne dobre strony, jeli w nim nie gruj
nazbyt przeciwnoci. Okazuje si przecie, e wielka cz ludzi znosi wiele
udrcze ze wzgldu na przywizanie do ycia, ktre kryje w sobie pewien powab
i naturaln sodycz.
4. Co si tyczy podawanych zwyczajnie rodzajw wadzy, to atwo ich rnic
okreli, bo i w pismach popularnych wielokrotnie nad nimi si rozwodzimy.
Wadza pana nad niewolnikiem (), cho, cile biorc, niewolnik
z natury i pan z natury maj ten sam interes, wychodzi przecie na korzy pana,
lub tylko na korzy niewolnika, [o tyle mianowicie, e] nie jest bowiem do
utrzymania wadza pana, gdy ginie niewolnik.
5. Wadza nad dziemi, on i domem caym, ktr nazywamy domow, ma
na wzgldzie albo korzy tych, ktrzy jej podlegaj, albo jaki wsplny interes
obu stron17; sama w sobie jednak troszczy si o podlegajcych jej, cho porednio
korzystaj przy tym i ci, ktrzy j wykonuj, podobnie jak to widzimy i w innych
zajciach, np. w sztuce lekarskiej i gimnastyce. Nic bowiem nie stoi na
przeszkodzie temu, by take nauczyciel gimnastyki znalaz si czasem sam midzy
wiczcymi, tak jak sternik jest zawsze jednym z czonkw zaogi okrtowej. Ot
nauczyciel gimnastyki czy sternik ma na uwadze dobro podwadnych, a skoro
i sam stanie si jednym z nich, to ich korzy staje si porednio i jego udziaem.
Bo jeden jest eglarzem, a drugi zostaje jednym z wiczcych, chocia jest
nauczycielem.
6. Std te, gdy chodzi o urzdy w pastwie, to jeli w nim obowizuje zasada
zupenej rwnoci [praw] obywateli, wysuwa si danie, by si przedstawiciele
wadzy wymieniali. Pierwotnie z natury rzeczy odgrywao przy tym rol danie,
by si wymieniano przy dwiganiu ciarw pastwowych, by znw kto drugi
troszczy si o dobro pewnego czowieka, tak jak ten poprzednio w czasie swego
urzdowania troszczy si o korzy innych. Teraz jednak ze wzgldu na korzyci,
pynce z zajmowania si sprawami pastwowymi i z piastowania urzdu, pragn
nieustannie wadz piastowa, jak gdyby ta ludziom wadz sprawujcym a chorowitym na zawsze zdrowie zapewniaa. Bo chyba w takim razie tylko z rwnym
zapaem uganialiby za godnociami.
7. Okazuje si zatem, e te ustroje, ktre maj na celu dobro oglne, s
wedug zasady bezwzgldnej sprawiedliwoci waciwe, te za, ktre maj na
celu jedynie dobro rzdzcych, s bdne i przedstawiaj wszystkie zwyrodnienia
waciwych; s bowiem despotyczne, a przecie pastwo jest spoecznoci ludzi
wolnych.
Po tych uwagach nasuwa si z kolei zadanie omwienia poszczeglnych
ustrojw, ich liczby i jakoci, a przede wszystkim tych z nich, ktre s waciwe,
bo po ich okreleniu wystpi jasno i zwyrodnienia.
17

Tj. pana i czonkw jego domu.

63

5. Trzy ustroje waciwe (monarchia, arystokracja, politeja)


i trzy zwyrodniae (tyrania, oligarchia, demokracja).
Trudno ustalenia ich istoty
wynika z rnego ujmowania celu pastwa,
a celem tym jest ycie szczliwe
1. Ustrj i rzd oznaczaj waciwie to samo. Rzd jest czynnikiem wadajcym
w pastwach, a jako taki z koniecznoci znajduje si w rkach albo jednostki, albo
niewielkiej czy te i wielkiej liczby ludzi. Ot kiedy ta jednostka lub te
niewielka grupa ludzi, czy w kocu i wielka ich liczba wadaj ku oglnemu
poytkowi, to takie ustroje s z koniecznoci waciwe; jeli natomiast maj na
wzgldzie tylko wasn korzy czy to jednostki, czy niewielkiej grupy, czy masy,
to s to zwyrodnienia. Bo albo nie powinno si czonkw takiego pastwa nazywa
obywatelami, albo winni oni uczestniczy w korzyciach [jakie pastwo zapewnia].
2. T posta jedynowadztwa, czyli monarchii, ktra ma na uwadze dobro
oglne, zwyklimy nazywa krlestwem, panowanie niewielu, a wic wicej ni
jednego, zwiemy arystokracj, czy to dlatego, e najlepsi wadaj, czy te
poniewa rzdz ku najlepszemu poytkowi pastwa i jego czonkw; kiedy za
lud rzdzi ku oglnemu poytkowi, uywamy nazwy, ktr w szerszym znaczeniu
okrelamy wszystkie ustroje politeja [rzdy obywateli].
3. A ma to swe dobre uzasadnienie; jeden czowiek bowiem czy niewielu moe
si wyrni sw cnot, ale przy wikszej liczbie trudno ju oczekiwa, by
odpowiadali cile wymaganiom kadej cnoty. Najwicej jest to jeszcze moliwe,
gdy chodzi o mstwo wojenne, bo ono jest cnot masy, dlatego te przy takim
ustroju wadza pozostaje gwnie w rkach zbrojnych i dostp maj do niej ci,
ktrzy broni wadaj.
4. Zwyrodnieniami wspomnianych ustrojw s: w stosunku do krlestwa
tyrania, w stosunku do arystokracji oligarchia, a w stosunku do politei demokracja.
Tyrania bowiem jest jedynowadztwem dla korzyci panujcej jednostki, oligarchia
[rzdzi] dla korzyci bogaczy, a demokracja dla korzyci ubogich; adna z nich
nie ma jednak na wzgldzie dobra ogu.
Trzeba jednak nieco obszerniej omwi istot kadego z tych ustrojw, bo
rzecz nastrcza pewne trudnoci. Kto za chce roztrzsa w sposb naukowy
jakiekolwiek zagadnienie, a nie oglda si tylko na wzgldy praktyczne, tego
zadaniem jest, by niczego nie przeoczy ani te niczego nie pomin, lecz prawd
w kadym szczegle wykry.
5. Ot tyrania jest, jak powiedziaem, despotycznym jedynowadztwem nad
wsplnot pastwow, oligarchia [wystpuje], gdy wadza w pastwie znajduje si
w rkach posiadajcych majtki, demokracja przeciwnie, gdy wadz dzier nie
ci, ktrzy zdobyli wielkie majtki, lecz ubodzy. Pierwsza trudno dotyczy tego
wanie rozgraniczenia. Bo moe by tak, e bogaci, wadajcy w pastwie, bd
stanowili wikszo, a w takim razie byaby to demokracja, bo ta jest wwczas,
gdy panem jest masa; podobnie znw moe si gdzie zdarzy, e ubodzy

64

przedstawialiby mniejszo w stosunku do bogatych, a jednak mieliby do siy,


by utrzyma wadz, czyli byaby to oligarchia, bo o niej mwimy, gdy wadz
dziery nieliczna grupa. Wobec tego mogoby si wyda, e podstawa rozgraniczenia
ustrojw nie zostaa trafnie ujta.
6. Jeliby si jednak chciao poczy z bogactwem niewielk liczb, z ubstwem
za wielk i okreli ustroje w ten sposb, e oligarchia jest tam, gdzie wadz
dzier bogaci, niewielk przedstawiajcy liczb, a demokracja, gdzie wadaj
ubodzy, wystpujcy w wielkiej masie, to nasunaby si inna trudno. Bo
jakime mianem okrelimy wspomniane co dopiero ustroje, w ktrych wadaj
bogaci bdcy wikszoci, bd ubodzy znajdujcy si w mniejszoci, jeli prcz
wymienionych ustrojw nie ma ju adnego innego?
7. Wywody powysze wyranie wic zdaj si wskazywa, e zarwno przy
ustroju oligarchicznym, jak i demokratycznym uboczn jest rzecz, czy jest
niewielu lub wielu tych, ktrzy wadz dzier, poniewa bogaci s wszdzie
w mniejszoci; dlatego te nie zdarza si, by ze wspomnianych powodw
powstaway nowe odmiany ustrojw. Istotn cech, co do ktrej rni si od
siebie demokracja i oligarchia, jest ubstwo i bogactwo, tote gdzie wadz dzier
bogaci, tam jest z koniecznoci oligarchia, bez wzgldu na to, czy s oni
w mniejszoci, czy w wikszoci, tam za, gdzie ubodzy demokracja. Uboczn
natomiast jest rzecz, jak powiedziaem, e pierwszych jest niewielu, a drugich
mnstwo. Bogactwa posiada bowiem niewielu, ale wolni s wszyscy; i to s
powody, e jedni i drudzy spieraj si o wadz w pastwie.
8. Aby ten spr rozstrzygn, trzeba si najpierw zastanowi, jak oni okrelaj
oligarchi i demokracj, i co jest sprawiedliwe w oligarchii a co w demokracji.
Wszyscy bowiem jako dotykaj tego, co sprawiedliwe, ale dochodz tylko do
pewnego punktu i nie ujmuj w peni zagadnienia, co to jest sprawiedliwo. Tak
np. rwno uchodzi za rzecz sprawiedliw i jest ni istotnie, ale nie dla
wszystkich, tylko dla rwnych; take nierwno uchodzi za sprawiedliw, bo te
jest ni rzeczywicie, lecz znw nie dla wszystkich, tylko dla nierwnych.
Pomijaj przy tym wzgld na to, dla kogo co ma by sprawiedliwe, tote sdz
faszywie. Przyczyna ley w tym, e sd dotyczy ich samych, a niemal wszyscy
ludzie w swojej wasnej sprawie s zymi sdziami.
9. Skoro tedy sprawiedliwo jest tylko dla pewnych osb, a ta sama rnica,
co w stosunku do osb, istnieje te i, w stosunku do rzeczy, jak to poprzednio
wykazaem w Etyce18, wic obie strony zgadzaj si wprawdzie co do rwnoci
rzeczy, ale spieraj si co do tego, na czym rwno osb polega, przede
wszystkim z podanego co dopiero powodu, poniewa faszywie sdz w swej
wasnej sprawie, a nastpnie i dlatego, poniewa jedni i drudzy majc pewn
suszno myl, e w ogle maj suszno. Jedni bowiem mniemaj, e jeli s
ludzie nierwni pod pewnym wzgldem, np. co do majtku, to s oni w ogle
18

Et. nik., ks. V, rozdz. 6 (1131 a).

65

nierwni, a drudzy poniewa uwaaj, e jeli s ludzie rwni innym pod pewnym
wzgldem, np. co do wolnego urodzenia, to s im w ogle rwni.
10. Jedni i drudzy jednak nie uwzgldniaj rzeczy najistotniejszej. Gdyby
ludzie skupiali si we wsplnot i czyli dla majtku, to mieliby udzia w pastwie
odpowiedni do swego majtku, a w takim razie zdanie zwolennikw oligarchii
mogoby si wyda uzasadnione. Bo nie byoby rzecz suszn [ powiadaj ],
eby przy stu minach, ten, ktry wnis jedn min, mia udzia czy w kapitale,
czy w pyncych od niego odsetkach na rwni z tym, ktry da ca pozosta
reszt. A c powiemy, jeli si poczyli nie tylko dlatego, by ycie utrzyma, ale
raczej, aby je dobrze urzdzi? Inaczej bowiem mogoby te istnie pastwo
niewolnikw i innych istot yjcych, co jest przecie teraz niemoliwe, poniewa
nie jest dla nich dostpne ani szczcie prawdziwe, ani te ycie wedug wasnych
zamierze. Nie wchodzi te w rachub przy tworzeniu spoecznoci wzgld na
zawierane przymierza, aby si uchroni przed krzywd z czyjej strony, ani te
wzgld na stosunki handlowe i wzajemn wymian korzyci, bo w takim razie
i Etruskowie, i Kartagiczycy, i wszyscy, ktrych cz wzajemne ukady handlowe,
byliby niejako obywatelami jednego pastwa.
11. Istniej wprawdzie midzy nimi umowy co do przywozu towarw, ukady
dla uchronienia si przed wzajemnymi szkodami, traktaty na pimie co do
przymierza, ale ani nie ma dlatego wsplnych dla wszystkich wadz przeciwnie,
obie ukadajce si strony maj wadze odrbne ani te jedna strona nie troszczy
si o to, jak powinna by by strona druga, czy te o to, aby kto z tych, ktrych
ukad wie, nie by niesprawiedliwy lub nie popad w jak przewrotno, a tylko
chodzi im o to, by sobie nawzajem nie czyni krzywdy. Tote i ci, ktrzy
obmylaj doskonae prawodawstwo, maj na wzgldzie cnotliwo czy przewrotno obywateli. Widoczne wic z tego, e pastwo, ktre naprawd zasuguje na
t nazw, a nie jest nim tylko z imienia, musi si troszczy o cnot. Inaczej
bowiem wsplnota pastwowa staje si ukadem sprzymierzecw, ktry od
innych ukadw, zawieranych z odlegymi sprzymierzecami, rni si jedynie co
do miejsca, a prawo staje si umow oraz jak si wyrazi sofista Lykofron19
rkojmi wzajemnej sprawiedliwoci, bez monoci natomiast urabiania dobrych
i sprawiedliwych obywateli.
12. e tak jest istotnie, to rzecz oczywista. Gdyby bowiem kto skupi oddalone
miejscowoci, tak e miasta Megarejczykw i Koryntyjczykw stykayby si
murami, to i tak nie byoby to jedno pastwo, nawet wwczas, jeliby zawarli
ukad o wzajemnym uznawaniu maestw swych obywateli, mimo e jest to jedna
ze znamiennych cech cznoci pastwowej. Podobnie jeliby pewni ludzie
mieszkali oddzieleni od siebie co prawda nie tak daleko, eby nie mogli
porozumiewa si ze sob a zobowizali si prawami, e si wzajemnie
krzywdzi nie bd przy wymianie towarw, a wic np. jeliby jeden by ciel,
drugi rolnikiem, trzeci szewcem, inny wreszcie czym podobnym, to choby ich
19

Prawdopodobnie ucze sofisty Gorgiasza z Leontinoj.

66

byo i dziesi tysicy, a nie byliby zespoleni ze sob adnym innym wzem jak
tylko wspomnianymi, a wic wymian towarw i przymierzem zaczepno-odpornym,
to i tak nie byliby jeszcze pastwem.
13. A dlaczego nie? Z pewnoci nie dlatego, e nie do blisko mieszkaj, by
tworzy wsplnot. Bo gdyby nawet przy tych tylko czynnikach cznoci skupili
si na pewnym miejscu (przy czym kady uwaaby swj wasny dom niejako za
osobne pastwo) i czy ich ukad co do wzajemnej pomocy tylko przeciw tym,
ktrzy by im krzywd czynili, to i tak, cile rzeczy biorc, nie mogoby to
uchodzi za pastwo, skoro po skupieniu na jednym miejscu wzajemne ich
stosunki byyby podobne jak wwczas, gdy byli rozdzieleni.
Okazuje si wic z tego, e pastwo nie jest zespoleniem ludzi na pewnym
miejscu dla zabezpieczenia si przed wzajemnymi krzywdami i dla uatwienia
wymiany towarw. Wszystko to co prawda by musi, jeli pastwo ma istnie,
jednakowo jeli nawet to wszystko jest, to i tak nie jest to jeszcze pastwo, bo
jest ono wsplnot szczliwego ycia, obejmujc rodziny i rody, dla celw
doskonaego i samowystarczalnego bytowania.
14. Nie da si tego oczywicie osign, jeli ludzie nie mieszkaj na jednym
i tym samym miejscu i nie zawizuj maestw. Std wanie powstay
w pastwach i powinowactwa, i bractwa [fratrie], i zwizki ofiarnicze, i zrzeszenia
towarzyskie. S one tworem przyjani, bo przyja jest wwczas, gdy si zamierza
wspy ze sob.
Celem pastwa jest zatem szczliwe ycie, a reszta to rodki do tego celu
wiodce. Pastwo za jest wsplnot rodw i miejscowoci dla doskonaego
i samowystarczalnego bytowania. To znw polega, jak powiedziaem, na yciu
szczliwym i piknym. Trzeba tedy przyj, e wsplnota pastwowa ma na celu
nie wspycie, lecz pikne uczynki.
15. Dlatego ci, ktrzy najwicej si przyczyniaj do takiej wsplnoty, maj
wikszy udzia w pastwie anieli tacy, ktrzy s im rwni co do wolnego
i szlachetnego pochodzenia albo i gruj nad nimi, ale nie dorwnuj im co do
cnoty obywatelskiej, czy te tacy, ktrzy gruj bogactwem, ale ustpuj im co do
cnoty.
Okazuje si wic z tego, comy powiedzieli, e wszyscy, ktrzy tak rozbiene
zdania wypowiadaj o ustrojach, tylko w pewnej czci maj suszno.
6. Kto w pastwie winien by decydujcym czynnikiem?
(og? bogaci? cnotliwi? jednostka najlepsza? tyran?).
Najlepiej prawa waciwie ujte
1. Trudno rwnie odpowiedzie na pytanie, kto w pastwie winien by
decydujcym czynnikiem, czy og, czy bogaci, czy cnotliwi, czy jednostka
najlepsza ze wszystkich, czy tyran. Wszystkie te moliwoci zdaj si jednak
posiada pewne sabe strony. Bo jake? Jeli ubodzy, dlatego e s w wikszoci,

67

podziel si majtkiem bogatych, to czy nie jest to niesprawiedliwo? Ale na


Zeusa, powie kto, tak postanowi w sposb prawny czynnik decydujcy. A c
w takim razie nazwa najwysz niesprawiedliwoci? Przecie, jeli po rozgrabieniu wszystkiego wikszo znw zechce dzieli si wasnoci mniejszoci,
to jasn jest rzecz, e zniszcz pastwo. Ale chyba cnota nie gubi tego, ktry j
posiada, ani te sprawiedliwo nie jest czynnikiem rujnujcym pastwo. Okazuje
si zatem, e i to prawo nie moe by sprawiedliwe.
2. Podobnie take i czyny, jakich by si tyran dopuci, musiayby by
wszystkie sprawiedliwe, bo gwaty, jakie popenia, s wynikiem takiej samej
przewagi wadzy, co przemoc posplstwa w stosunku do bogatych.
Czy atoli sprawiedliw byoby rzecz, by wadaa mniejszo i bogaci?
A jeliby oni to samo czynili, uprawiali grabie i wydzierali majtki ludowi, to
czy byoby to sprawiedliwe? [Jeli tak, to trzeba by to powiedzie] i o pierwszym
wypadku. Wynika wic z tego w sposb oczywisty, e wszystko to jest ze
i niesprawiedliwe.
3. Ale moe cnotliwi powinni rzdzi i by panami nad wszystkim? W takim
razie wszyscy inni musieliby by ludmi bez czci, jako uznani za niegodnych
zaszczytw pastwowych. Bo urzdy s, zdaniem moim, zaszczytami, a jeliby je
ci sami zawsze piastowa mieli, to inni byliby z koniecznoci od czci odsdzeni.
A moe lepiej, by wada jeden szczeglnie dzielny czowiek? Byoby to
jednak jeszcze bardziej w duchu oligarchicznym, bo odsdzonych od czci byoby
jeszcze wicej.
Ale powie kto moe, e to jest w oglne niewaciwe, by wadao nie prawo,
lecz czowiek, ktry podlega namitnociom wstrzsajcym dusz. Lecz jeli bdzie
to prawo oligarchiczne lub demokratyczne, to c za rnica wobec podniesionych
trudnoci? Wspomniane przedtem niesprawiedliwoci zarwno przecie wystpi.
4. O innych szczegach gdzie indziej jeszcze bdzie mowa20. [Pogld jednak],
e raczej masa ludu powinna dziery zwierzchni wadz anieli najlepsi,
w niewielkiej wszelako liczbie wystpujcy, rozwizuje, jak si zdaje, trudnoci,
pozwala si broni w pewnej mierze i zapewne mieci w sobie prawd.
Wielu mianowicie ludzi zjednoczonych, z ktrych kady z osobna niczym
szczeglnym si nie wyrnia, moe mimo to by lepszymi od tamtych, nie jako
jednostki, ale jako og, tak jak lepsza moe by uczta skadkowa ni wydana
kosztem jednego; bo gdzie jest wielka liczba, tam kady moe posiada pewn
czstk cnoty i rozumu, a jeli si razem zcz, to masa wystpuje jakby jeden
czowiek o wielu nogach i rkach, ale i wielu zmysach, a tym samym
i o wzmoonych moliwociach w zakresie obyczajw i rozumu. Dlatego te masa
lepiej sdzi dziea muzyczne i poetyckie, a mianowicie jeden ocenia trafnie ten
szczeg, drugi inny, a wszyscy razem cao.
5. Ludzie dzielni odrniaj si jednak od poszczeglnych jednostek z tumu
tym samym, co i jak powiadaj pikni od niepiknych, a twory sztuki
20

Por. niej, rozdz. 7, 10 n.

68

malarskiej od rzeczywistoci, a mianowicie, e cechy, rozproszone tam na


oddzielne osoby, s u nich zczone w jedno; w poszczeglnych wypadkach moe
bowiem jeden mie pikniejsze oko, drugi jak inn cz, anieli ten, ktrego na
obrazie odtworzono. Czy jednak ta rnica pomidzy wielk liczb a niewielu
dzielnymi moe wystpowa u kadego ludu i w kadym tumie, niepewn jest
rzecz, a moe, na Zeusa, pewne jest, e u niektrych jest to niemoliwe. Ta sama
mianowicie zasada miaaby chyba zastosowanie i do zwierzt, bo po prawdzie
czyme si niektrzy rni od zwierzt? W stosunku do pewnego tumu nic
jednak nie przeszkadza uzna to zdanie za prawdziwe.
6. W ten sposb daje si rozwiza i poprzednio omwion trudno, i drug
z ni si czc, a mianowicie, nad kim ma posiada wadz masa wolnych
obywateli, a wic ci, co ani nie s bogaci, ani te nie odznaczaj si jakakolwiek
cnot. Da im dostp do najwyszych urzdw nie jest rzecz bezpieczn (gdy
wskutek braku poczucia sprawiedliwoci i braku umiaru, w pewnych wypadkach
czyniliby krzywdy, w innych popenialiby bdy). Nie da za im dostpu
i wyczy ich, budzi obawy; bo skoro znajdzie si ich wielu pozbawionych
dostpu do godnoci i bez mienia, to pastwo z koniecznoci pene bdzie
nieprzyjaci. Nie pozostaje wic nic innego, jak przyzna im udzia w radzie
i w sdach.
7. Dlatego i Solon, i niektrzy inni prawodawcy powierzaj im wybory
urzdnikw i przyjmowanie ich sprawozda, ale nie pozwalaj piastowa urzdw
jednoosobowych. Wszyscy cznie posiadaj bowiem dostateczn zdolno rozeznania i zmieszani z lepszymi korzy pastwu przynosz (podobnie jak niezbyt
poywna potrawa z poczeniu z poywn daje wikszy poytek ni niewielka
ilo poywnej), natomiast kady z osobna niezdolny jest do wyrokowania.
8. Takie uksztatowanie ustroju nastrcza przede wszystkim t trudno.
Odpowied na pytanie, kto waciwie leczy, zdaje si nalee do tego samego,
ktry i leczy, i przywrci do zdrowia zoonego dan chorob, a tym jest lekarz.
Podobnie jest te z innymi umiejtnociami i sztukami. Jak tedy lekarz winien
skada sprawozdanie przed lekarzami, tak i inni przed podobnymi sobie. Ale
lekarzem jest i ten, ktry w ograniczonym zakresie praktykuje21, i ten, co cao
nauki ogarnia22, jak i ten, po trzecie, ktry jest tylko obznajomiony z t sztuk.
Bo pewni ludzie tego rodzaju trafiaj si we wszystkich, eby tak rzec, w ogle
sztukach i znawcom takim przyznajemy prawo wydawania sdu na rwni
z fachowcami.
9. Wobec tego mona by sdzi, e tak samo jest i z wyborem. Waciwy
wybr jest bowiem rzecz znawcw, a wic wybr geometry rzecz zajmujcych
si t umiejtnoci, a wybr sternika rzecz znajcych si na sterowaniu. Bo jeli
nawet niektrzy z niefachowcw wyznaj si w pewnych pracach i sztukach, to
21

Chodzi o specjalizacj w leczeniu, ktra wedug wiadectwa Platona (Laches 8) bya w Grecji
daleko posunita.
22
Arystoteles nazywa tu takiego architektonikiem", poniewa ogarnia cao, tak jak architekt.

69

przecie nie lepiej od ludzi znajcych si na rzeczy. Tote, idc za tym


rozumowaniem, nie naleaoby powierza ludowi nieograniczonej wadzy ani co
do wyboru urzdnikw, ani co do ich kontroli.
10. Moe jednak nie wszystkie te zastrzeenia s suszne, najpierw z podanego
poprzednio powodu, przyjwszy, e nie ma si do czynienia ze zbyt sualcz mas
bo poszczeglny czowiek nie bdzie wprawdzie gorszym sdzi od znawcw,
ale wszyscy razem zebrani albo bd lepsi, albo przecie nie gorsi nastpnie
te i dlatego, e w niektrych rzeczach wykonawca nie jest ani jedynym, ani
najlepszym sdzi, jak w tych wypadkach, gdzie na wykonanej pracy wyznaj si
i niefachowcy. A wic np. ocena domu nie naley jedynie do tego, ktry go
budowa, lecz lepiej nawet osdzi go ten, ktry z niego korzysta (a tym jest pan
domu); podobnie ster lepiej oceni sternik ni ciela okrtowy, uczt za biesiadnik,
a nie kucharz. W ten sposb zatem trudno ta daaby si moe wystarczajco
rozwiza; czy si z ni jednak jeszcze inna.
11. Niedorzeczn bowiem wydaje si rzecz, eby marni ludzi mieli moc
rozstrzygania w sprawach waniejszych anieli ludzie znamienici, a przecie
wybory urzdnikw i ich kontrola s rzecz najwikszej wagi. W niektrych
ustrojach powierza si to jak powiedziano23 ludowi, bo zgromadzenie
ludowe decyduje we wszystkich takich sprawach. Tymczasem udzia w zgromadzeniach ludowych bior, ludzie o niewielkim cenzusie majtkowym i jakiegokolwiek wieku, to oni te s czonkami rady i trybunaw, a natomiast stanowiska
skarbnikw, wodzw, jak i najwysze godnoci sprawuj ludzie o cenzusie wysokim.
12. Ot trudno t mona zapewne wyjani w podobny sposb co
i poprzedni, bo moe ten stan rzeczy jest suszny. Nie sdzia mianowicie, ani nie
czonek rady czy zgromadzenia ludowego jest wadz, ale sd, rada i lud, kady
za z wymienionych jest pewn czci tyche, a wic: jest tak czci i zasiadajcy
w radzie, i uczestnik zgromadzenia ludowego, i czonek trybunau sdowego.
Susznie zatem masa rozstrzyga o wikszych sprawach, skoro i lud, i rada, i sd
z wielu czonkw si skada. Take i cenzus ich wszystkich jest w sumie wikszy
ni cenzus tych, ktrzy pojedynczo lub w niewielu piastuj wysokie godnoci.
13. W ten sposb zatem i ta trudno byaby rozwizana. Z omwionej
poprzednio24 wtpliwoci wynika jasno przede wszystkim to, e powinny rzdzi
prawa, i to prawa waciwie ujte, wadca za, czy to bdzie jeden, czy wicej
ludzi, winien rozstrzyga w tych sprawach, ktrych prawa okreli nie zdoaj
dokadnie ze wzgldu na to, e nieatw jest rzecz, w oglnym ujciu wyczerpa
wszystkie poszczeglne wypadki. Jakie to winny by te waciwie ujte prawa",
bynajmniej nie jest jasne, przeciwnie, pozostaje jeszcze cigle wskazana wczeniej25 trudno. Rwnoczenie bowiem z ustrojami i podobnie jak one, take
i prawa s z koniecznoci ze i dobre, sprawiedliwe lub niesprawiedliwe. Tyle
23

Por. wyej, rozdz. 6 - 7 tej ksigi,


Por. tame, 1 - 3.
25
Tame, 3.
24

70

tylko jest jasne, e prawa winny by dostosowane do ustroju. Jeli za tak, to


oczywist jest rzecz, e prawa dostosowane do waciwego ustroju bd
z koniecznoci sprawiedliwe, a przystosowane do zwyrodniaego ustroju niesprawiedliwe.
7. Podstaw wymiaru praw politycznych
powinno by by w pewnej mierze wolne urodzenie,
przynaleno do znakomitego rodu, majtek i cnota
1. We wszystkich umiejtnociach i sztukach celem jest dobro. Tak jest przede
wszystkim i w najwyszym stopniu w najwaniejszej ze wszystkich, jak jest
umiejtno sprawowania wadzy w pastwie. Dobrem w pastwie jest sprawiedliwo, sprawiedliwoci za jest to, co dla ogu poyteczne. Wedug powszechnego
mniemania, sprawiedliwo wydaje si pewnego rodzaju rwnoci, co do pewnego
stopnia zgadza si z zasadami filozoficznymi rozwinitymi w ksigach o etyce26.
Powiada si bowiem, e sprawiedliwo obejmuje przydzia pewnych rzeczy
pewnym osobom i e rwni winni by mie rwny udzia. Nie wolno jednak
ukrywa, na czym polega rwno osb, a na czym nierwno, bo w tym ley
trudno i powd do rozwaa polityczno-filozoficznych.
2. Bo moe kto powie, e urzdy powinny by rozdzielane nierwno wedug
tego, jak kto gruje pewn zalet, jeliby pod kadym innym wzgldem nie byo
adnej rnicy, lecz przypadkiem panowaa rwno; dla tych bowiem, ktrzy si
rni [zaletami], jest te rna miara sprawiedliwoci i susznoci. Jeli to
jednak jest prawd, to i tym, ktrzy gruj czy barw skry, czy wysokoci, czy
jakkolwiek inn zalet, trzeba bdzie przyzna pewien wikszy wymiar praw
politycznych. Czy nie jest to jednak fasz oczywisty? Okazuje si to na
przykadzie innych umiejtnoci i kunsztw. Jeli s mianowicie rwnie dobrze
wyszkoleni fletnici, to nie powinno si dawa najlepszych fletw tym, ktrzy s
szlachetniejszego rodu, bo ci bynajmniej nie bd gra lepiej, lecz lepszy
instrument winno si przyzna przede wszystkim temu, ktry nad innymi
sprawnoci gruje.
3. Jeli za zdanie moje nie jest jeszcze do jasne, to dalsze wywody uczyni
je bardziej zrozumiaym. Bo jeli bdzie kto grujcy nad innymi w grze na flecie,
a ustpujcy im znacznie co do szlachetnoci pochodzenia i urody, to przecie
takiemu naleaoby przyzna najlepsze flety, chocia kada z owych zalet mwi
o szlachetnoci pochodzenia i urodzie cenniejsza jest ni sprawno w grze na
flecie i gruj one nad kunsztem fletnisty w wyszym stopniu nili mistrz w nad
innymi fletnistami. Przewaga bogactwa i szlachetnoci rodu powinna by bowiem
przyczynia si do podniesienia kunsztu, a tymczasem adnego nie ma na to
wpywu.
26

Et. nik. 1131 a.

71

4. Ponadto, wedug tego zdania, kada zaleta nadawaaby si do porwnania


z kad inn. Bo jeliby wysoko [wzrostu] dawaa w pewnym wzgldzie
przewag i nadawaa si do zestawienia z bogactwem czy wolnym urodzeniem,
to musiaaby si mierzy z obu tymi dobrami. W ten sposb, jeliby jeden
bardziej growa wzrostem anieli drugi cnot, to cho cnota w ogle o wiele
przewysza wzrost, wszystkie te cechy byyby porwnywalne. Jeli bowiem
taka a taka ilo pewnej rzeczy jest wicej warta ni okrelona ilo drugiej,
to jasn jest rzecz, e jest i taka ilo [pierwszej], ktra jest warta tyle
co ta druga.
5. Skoro jednak takie zestawienia s niemoliwe, to oczywicie i w yciu
politycznym zupenie susznie nie kada nierwno posiada znaczenie przy
ubieganiu si o godnoci. Jeli mianowicie jedni s powolni, a drudzy szybcy, to
z tego tytuu nie mog przecie jedni mie wikszych praw, drudzy mniejszych;
natomiast rnica w tym wzgldzie posiada swe znaczenie przy zawodach
gimnastycznych. Trzeba zatem wzi pod uwag wspzawodnictwo tych czynnikw, ktre si skadaj na pastwo. Dlatego susznie wspzawodnicz o godnoci
ludzie i szlachetnego rodu, i wolni, i bogaci. Musz bowiem by w pastwie
i ludzie wolni, i paccy podatki, gdy pastwo nie moe si skada z samych
tylko biedakw, jak i z samych tylko niewolnikw.
6. A jeli s oni potrzebni, to oczywicie jest rwnie potrzebna i sprawiedliwo, i cnota wojenna, bo bez tego nie mona pastwem rzdzi. [W tym] tylko
[jest rnica], e bez pierwszych pastwo w ogle istnie nie moe, a bez tych
ostatnich nie mona nim dobrze kierowa.
Kiedy wic chodzi o istnienie pastwa, to wszystkie te czynniki lub niektre
z nich mog susznie, jak si zdaje, wspzawodniczy ze sob o pierwszestwo,
na to jednak, by ycie si ksztatowao w sposb doskonay, najzupeniej susznie
pierwszestwo we wspzawodnictwie posiada bdzie wyksztacenie i cnota, jak
to ju poprzednio powiedziaem2?.
7. Poniewa za ci, ktrzy s rwni innym pod jednym tylko wzgldem,
bynajmniej nie musz mie wszystkich praw rwnych z nimi, ani te ci, ktrzy
w jednym punkcie s nierwni, nie musz dlatego mie praw nierwnych, wic
wszystkie takie ustroje [, gdzie to si dzieje] s oczywicie zwyrodnieniami.
Zauwayem ju poprzednio, e wszyscy poniekd susznie podnosz roszczenia
[do godnoci], bezwzgldnie jednak rzecz biorc, nie wszyscy susznie to czyni.
Bogaci mog si na to powoa, e posiadaj przewan cz ziemi, a ziemia jest
dobrem wsplnym, a nadto s po najwikszej czci rzetelniejsi przy wypenianiu
zobowiza. Wolni znw i szlachetnie urodzeni spieraj si ze sob, jako e s
sobie bliscy. Pochodzcy ze szlachetniejszego rodu s bowiem w wyszym stopniu
obywatelami [ni ludzie z gminu], a i szlachectwo cieszy si zawsze poszanowaniem
u siebie. Naturaln poza tym jest rzecz, e z lepszych rodzicw lepsi pochodz
[synowie], bo przecie szlachectwo jest cnot dziedziczn w rodzie.
27

Por. wyej, rozdz. 5, 14.

72

8. Podobnie przyznamy, e i cnota susznie roci sobie prawa do pierwszestwa,


bo, zdaniem naszym, sprawiedliwo jest podstawow cnot ycia spoecznego, za
ktr musz i wszystkie inne. Z drugiej strony, rwnie wikszo moe
podnie roszczenia wobec mniejszoci, bo ci, ktrzy si na ni skadaj, razem
wzici s, w porwnaniu z mniejszoci, i silniejsi, i bogatsi, i lepsi. Jeliby tedy
wszyscy znaleli si w jednym pastwie (a mwi o ludziach wysokiej wartoci
moralnej, o bogatych i o ludziach szlachetnego rodu), a poza tym jeszcze i masa
innych obywateli, to czy wyoni si spr, kto winien panowa, czy te bdzie to
bezsporne?
9. Co do kadego ze wspomnianych ustrojw, rozstrzygnicie pytania, kto
powinien panowa, adnej nie moe podlega wtpliwoci. Rni si one bowiem
od siebie form rzdu, ktry w jednym wypadku spoczywa w rkach bogatych,
w drugim w rkach [osobicie] dzielnych ludzi, i tak samo w kadym innym
wypadku. Niemniej przecie nie uwalnia nas to od rozwaenia, jak powinno
wypa rozstrzygnicie w takim razie, gdy wszystkie te czynniki rwnoczenie
w pastwie wystpuj.
10. Jeli ludzi wykazujcych cnot bdzie niewielu, to jak winno si rzecz
wwczas rozstrzygn? Czy sowo niewielu" ma si bra w stosunku do ich
zadania, a wic czy zdoaj rzdzi pastwem, czy te liczba ich powinna by taka,
eby sami mogli stworzy pastwo. Wyania si tu jednak pewna trudno
w odniesieniu do wszystkich, ktrzy wspzawodnicz ze sob o godnoci
pastwowe. Nic susznego nie bd tu mieli jak si zdaje do powiedzenia
ci, ktrzy podnosz roszczenia o wadz z tytuu bogactwa, podobnie zreszt jak
i z tytuu szlachetnego rodu. Jasn bowiem jest rzecz, e jeliby znw znalaz si
jeden bogatszy od wszystkich innych, to w myl tej samej susznej zasady
ten jeden powinien by nad wszystkimi panowa, a podobnie wyrniajcy si
szlachetnoci rodu winien by panowa nad wspzawodnikami, powoujcymi si
na wolne urodzenie.
11. To samo okae si chyba, gdy chodzi o cnot, rwnie i w odniesieniu do
arystokracji; jeli bowiem pomidzy dzielnymi mami dziercymi rzdy w rku
znajdzie si jeden m lepszy od innych, to wedug tej samej susznej zasady on
powinien by by panem. Podobnie, jeli [uzna, e] masa winna by panem,
poniewa przedstawia si wiksz ni niewielu [, okae si], e czy to jednostka,
czy te pewna grupa ludzi, nie stanowica jednak wikszoci, jest silniejsza od
innych, to oni raczej powinni by wada ni masa.
12. Wszystko to zdaje si dowodzi, e adna z tych zasad, na ktre powouj
si dcy do ugruntowania panowania wasnego i podporzdkowania sobie
wszystkich innych, nie jest suszna. Bo nawet przeciw tym, ktrzy uwaaj, e
wada powinni w pastwie ze wzgldu na cnot, podobnie jak i przeciw tym,
ktrzy si tego domagaj ze wzgldu na bogactwo, mogaby masa podnie
usprawiedliwiony sprzeciw; jest to bowiem zupenie moliwe, by [w pewnych
okolicznociach] tum by i lepszy od niewielu, i bogatszy, oczywicie nie kady
z osobna, ale jako zbiorowo.

73

13. Dlatego mona w ten sposb odpowiedzie i na pytanie, jakie wysuwaj


niektrzy, doszukujc si tu trudnoci. Niektrzy mianowicie maj wtpliwoci,
jak ma postpowa prawodawca, ktry pragnie ustanowi najwaciwsze prawa;
czy ma mie przy tym na uwadze korzy lepszych, czy te wikszoci, jeli
zajdzie wspomniany poprzednio wypadek. Wyraenie waciwy" naley tu uj
w znaczeniu rwnomiernie waciwy". Rwnomiernie waciwe jest to, co jest
korzystne dla caego pastwa i ogu obywateli. Obywatelem za jest na og ten,
kto bierze udzia w rzdach, ale zarazem i sucha; istot jego kady ustrj
odmiennie okrela, wedug najlepszego ustroju jednak obywatelem jest ten, co
zdoa i pragnie sucha i rzdzi dla urzeczywistnienia ycia cnotliwego.
8. Grujcy bezwzgldnie cnot
winni zajmowa przemone stanowisko w pastwie;
nie uznajce tej zasady demokracje
usuwaj takie jednostki w drodze ostracyzmu
1. Jeli jest jednak jeden jaki czowiek czy te i wicej ni jeden, w takiej
wszake liczbie, e pastwa by wypeni nie zdoali, a tak dalece wyrniaj si
cnot, e cnota wszystkich innych i ich uzdolnienie polityczne nie daj si nawet
porwna z zaletami owych, jeli ich jest wicej, czy te owego tylko, jeli to jest
jeden, to ludzi takich nie naley za cz pastwa uwaa. Bo skoro tak bardzo s
nierwni i co do cnoty, i politycznego uzdolnienia, to bd skrzywdzeni, jeli im
si przyzna prawa na rwni z innymi. [Naturaln] bowiem [jest rzecz, e]
czowiek taki jest jakby bogiem pord ludzi28.
2. Okazuje si std, e i przy nadawaniu praw trzeba by mie na wzgldzie
ludzi rwnych pochodzeniem i uzdolnieniem, natomiast dla ludzi owego pokroju
nie ma prawa, bo oni sami dla siebie s prawem. I mieszny byby, kto by prawa
dla nich stanowi prbowa. Bo moe by mu powiedzieli, co wedug Antystenesa29
powiedziay lwy, gdy na zgromadzeniu zwierzt zajce domagay si rwnych
praw dla wszystkich. Tote pastwa o ustroju demokratycznym zaprowadziy
urzdzenie sdu skorupkowego [ostracyzm] wanie z tego powodu; przestrzegaj
one bowiem zasady rwnoci najwicej ze wszystkich, tak dalece, e tych, co si
wydaj growa potg dziki bogactwu lub popularnoci, czy te dziki jakiemu
innemu czynnikowi stanowicemu o sile politycznej, poddawali pod sd skorupkowy
i usuwali z pastwa na pewien czas.
28

Jest to ideologia, ktr wcieli w ycie ucze Arystotelesa, Aleksander Wielki, kiedy od pastw
greckich zada uznania za boga; por. L. Piotrowicz, Kult panujcego w staroytnoci, Pozna 1922,
s. 15 n.
29
Ucze Sokratesa, zaoyciel szkoy cynikw. Jak odpowied przypisa Antystenes lwom, nie
wiadomo; w bajce Ezopa lwy odpowiedziay, e danie byoby na miejscu, gdyby mogo by poparte
przez takie pazury i ky, jakie posiadaj lwy.

74

3. Wedug podania take i Argonauci z takiego wanie powodu pozostawili po


drodze Heraklesa30; statek ich Argo nie chcia go zabra wraz z innymi, poniewa
znacznie przewysza [ciarem] towarzyszy eglugi. Dlatego te naley przyj,
e wrcz niesusznie postpuj ci, ktrzy gani tyrani i rad, jakiej Periander
udzieli Trazybulosowi31. Opowiadaj mianowicie, e Periander wcale si nie
odezwa do posaca skierowanego do po rad, a tylko do rwna cina na polu
wystajce kosy; std, cho posaniec nie zdawa sobie sprawy z przyczyny tego
zachowania, a tylko donis, co zaszo, Trazybulos zrozumia, e trzeba usun
wybitnych mw.
4. Bo jest to korzystne nie tylko dla tyranii i nie tylko tyrani to robi, ale
podobnie ma si rzecz rwnie w oligarchiach i demokracjach; ostracyzm bowiem
ma tu wszdzie to samo do pewnego stopnia znaczenie przez to, e amie przemone
stanowisko ludzi wybitnych i usuwa ich na wygnanie. To samo zreszt robi ci, co
si rozporzdzaj, nawet w stosunku do pastw i ludw; tak np. postpili Ateczycy
z Samijczykami, Chiijczykami i Lesbijczykami (bo skoro tylko umocnili [swe]
panowanie, przymusili ich do ulegoci wbrew zawartym ukadom)32. Tak samo krl
Persw poskromi wielokrotnie Medw, Babiloczykw i inne ludy, ktre hardo
podnosiy gow, wspominajc czasy minionej wietnoci swego panowania.
5. Jest to zagadnienie dotyczce wszystkich form ustroju, nawet i waciwych.
Zwyrodniae stosuj takie rodki, majc na uwadze korzy wycznie warstwy
panujcej, niemniej jednak i tam, gdzie si ma na wzgldzie dobro ogu, postpuje
si w ten sam sposb. Wida to na przykadzie rwnie innych sztuk i umiejtnoci.
aden mianowicie malarz nie zgodziby si na to, by jaka posta na obrazie miaa
nog nieproporcjonalnie du, choby ta wyrniaa si piknoci, ani te
budowniczy okrtu nie pozwoliby na to, by rufa czy te jaka inna cz okrtu
bya nieproporcjonalna; podobnie i kierownik chru nie dopuci do zespou
piewaka o gosie silnym i pikniejszym od caego chru.
6. Dlatego nic te nie stoi na przeszkodzie, by postpowanie jedynowadcw
[monarchw] byo zgodne z postpowaniem pastw wolnych, jeli czyni to bd
wwczas, gdy utrzymanie ich panowania jest poyteczne dla pastwa. Pomys
ostracyzmu jako rodka przeciw temu, co zgodnie uznane zostao za nazbyt si
wyrniajce, ma zatem pewne polityczne uzasadnienie. Oczywicie lepiej jest, by
30

Tekst grecki jest w tym miejscu dwuznaczny, tak e gramatycznie mona rwnie dobrze
przyj, e Herakles nie chcia jecha z innymi, jak i przeciwnie, e personifikowany okrt Argo nie
chcia go zabra. Za drug wersj przemawia wtek myli autora zmierzajcego do wykazania, e ludzi
grujcych pozbywano si czy to przez ostracyzm, czy przez ich stracenie, a rwnoczenie i wiadectwa
staroytnych mitografw (por. Apollodor, Bibl. 119, 9), ktre mwi, e Argonauci zostawili Heraklesa,
poniewa statek skary si na jego nadmierny ciar.
31
Periander, gony tyran Koryntu, mia y w latach 627 - 585 p.n.e. Trazybulos by wspczenie
z nim tyranem Miletu. U Herodota (V 92, 6) role s odwrcone, bo Periander zwraca si o rad do
Trazybulosa.
32
Wyspy Samos, Chios i Lesbos naleay do ateskiego Zwizku Morskiego, z ktrego usioway
si wyama (Samos w 441/440 p.n.e., Chios w 424, Lesbos w 428).

75

prawodawca od razu w taki sposb urzdzi ustrj, eby nie byo potrzeba takiego
lekarstwa, a druga to rzecz dopiero, jeli si ju tak zdarzy, prbowa pomocy
takiego rodka zaradczego. Tak si jednak w pastwach nie dziao; nie ogldano
si bowiem przy ostracyzmie na korzy wasnego ustroju, ale uywano go jako
rodka w rozgrywkach midzy stronnictwami.
Jasn tedy jest rzecz, e w zwyrodniaych ustrojach, ze wzgldu na ich
waciwoci ostracyzm jest korzystny i sprawiedliwy, ale rwnie jasne jest, e nie
jest on sprawiedliwy bezwzgldnie.
7. Jednake w najlepszym ustroju pastwowym du trudno przedstawia
zagadnienie, co czyni naley, jeli si okae, e kto wyrnia si nie zewntrznymi
zaletami, jak wpyw potny, bogactwo i popularno, lecz cnot. Przecie chyba
nie powie si, e takiego czowieka naley wypdzi i usun z pastwa? Ale te
i niepodobna panowa nad takim, bo to byoby tak, jak gdyby kto chcia przy
podziale wadzy nad Zeusem panowa. Nie pozostaje zatem nic innego, jak to, co
zdaje si lee w naturze rzeczy, by wszyscy chtnie takiego suchali, tak i ludzie
tacy byliby doywotnymi krlami w swych pastwach.
9. Cztery rne rodzaje krlestwa:
1) w Sparcie, 2) u ludw barbarzyskich, 3) dawniej u Grekw z wyboru,
4) krlestwo za czasw bohaterskich
1. Po powyszych uwagach wskazane jest zapewne przej do rozwaania
krlestwa, bo uznalimy je za jedn z waciwych form ustrojowych. Trzeba si tu
zastanowi, czy krlewska forma rzdu jest korzystna dla miasta i kraju, ktry
pragnie mie dobre rzdy, czy te nie, bo moe jaka inna forma ustroju byaby
odpowiedniejsza, czy te wreszcie krlestwo jest dla pewnych pastw poyteczne,
dla pewnych za nie. Wpierw jednak musimy rozway, czy wystpuje ono
w jednej jakiej postaci, czy te wykazuje wicej odmian.
2. Ot z atwoci daje si zauway, e obejmuje ono wicej rodzajw i e
posta tych rzdw nie wszdzie jest taka sama. W ustroju lakoskim bowiem,
gdzie krlestwo, jak si wydaje, najwicej ze wszytkich oparte jest na prawnej
podstawie, krl nie posiada wadzy nad wszystkim, lecz tylko ma naczelne
dowdztwo na wojnie, gdy poza kraj wyrusza; poza tym krlowi jeszcze powierza
si czynnoci zwizane z kultem bogw. To krlestwo jest zatem jakby jak
samowadn i doywotni godnoci wodza. Bo krl nie ma tu prawa kara
mierci, chyba tylko w czasie jakiej wyprawy33; podobnie byo za dawnych
czasw, kiedy to podczas wojennych przedsiwzi krl mia prawo sdu doranego.
Powiadcza to i Homer: [wedug niego] bowiem Agamemnon znosi obelgi na
13

Tekst przekazany niepewny. Przyjmuje poprawk Immischa: ev zamiast


przekazywanej w rkopisach lekcji: ev (jak tylko w pewnej formie krlestwa). Inni
proponuj skrelenie , a wic tumacz: jak tylko w pewnym wypadku.

76

zgromadzeniach, lecz kiedy w pole ruszyli, wadny by i mierci kara. Tak mwi
przynajmniej poeta34:
lecz kogo jak z dala od walki zobacz,
nie na wiele zda mu si ucieczka przed psami i ptaki;
jam bowiem mierci i ycia jest panem.

3. Dowdztwo doywotnie to zatem jeden rodzaj krlestwa, a bywa ono


w pewnych wypadkach dziedziczne, w innych wybieralne. Obok niego jest jednak
inna posta jedynowadztwa [monarchii], jak przedstawiaj krlestwa ludw
barbarzyskich. Wszystkie one maj wadz podobn do tyranii, ale opart na
prawie i tradycji. Poniewa barbarzycy s z natury swojej wicej niewolniczego
usposobienia ni Grecy, a znw mieszkacy Azji wicej od Europejczykw, wic
znosz wadz despotyczn, nie objawiajc wcale niezadowolenia. Z takiego zatem
powodu maj te krlestwa charakter tyranii, wykazuj jednak trwao, poniewa
oparte s na tradycji i prawie.
4. Tote i stra przyboczna z tego samego powodu ma tam cechy waciwe
stray krlewskiej, a nie tyraskiej. Krlw mianowicie strzeg z broni obywatele,
tyranw za obcy najemnicy; pierwsi bowiem panuj wedug praw i za zgod
poddanych, a drudzy wbrew ich woli. Skutkiem tego wanie jedni otrzymuj stra
od obywateli, drudzy za trzymaj j przeciw obywatelom.
5. To byyby zatem dwa rodzaje monarchii, trzeci z kolei jest ten, ktry istnia
u dawnych Grekw, a wystpowa pod nazw ajsymnetw". Jest to, krtko
mwic, tyrania [pochodzca] z wyboru, ktra rni si od krlestwa u barbarzycw nie brakiem prawnej podstawy, lecz tylko brakiem oparcia w tradycji.
Piastowali t wadz jedni doywotnio, drudzy do pewnego okrelonego czasu lub
dla zaatwienia pewnych okrelonych zada. Tak np. obywatele Mityleny wybrali
niegdy Pittakosa35 dla obrony przed wygnacami, ktrymi dowodzili Antymenides
i poeta Alkajos.
6. e Pittakosa tyranem obrali, dowodzi sam Alkajos w jednej z pieni
biesiadnych, gdzie zarzuca obywatelom, e
niszczyciela ojczyzny Pittakosa w spokojnym a ciko dotknitym miecie ustanowili tyranem
z wielkim zapaem ogu.

Ta wadza zatem ma i miaa cechy tyranii ze wzgldu na swj despotyczny


charakter, ze wzgldu za na wybr wolnej woli ma cechy krlestwa.
7. Czwarty rodzaj jedynowadztwa krlewskiego stanowi krlestwo czasw
bohaterskich, opierajce si na zgodzie rzdzonych i prawnej podstawie dziedzictwa.
Poniewa mianowicie wadcy ci byli pierwszymi dobrodziejami ludu w dzieach
pokoju czy w wojnie, lub te dlatego, e zgromadzili mieszkacw, czy te, e
ziemi im nadali, zostali krlami za ich zgod i godno t zostawili w spadku
nastpcom. Ich wadza za obejmowaa dowdztwo na wojnie i [skadanie] ofiary,
34
35

Iliada, II 391 nn.


Por. wyej, ks. II, rozdz. 9, 9.

77

o ile te nie naleay do kapanw, a nadto sdzili spory. T ostatni czynno jedni
penili po zoeniu przysigi, a drudzy bez tego; przysiga za polegaa na
podniesieniu bera.
8. Ot ci krlowie pradawnych czasw kierowali trwale sprawami miasta,
zarwno wewntrznymi jak i zewntrznymi; pniej, kiedy krlowie sami
zrezygnowali z pewnych czynnoci, inne odjy im znw masy ludowe, [tak e
najczciej] zostay krlom w innych pastwach tylko ofiary. Gdzie jednak
utrzymao si krlestwo godne tej nazwy, tam ze spraw zewntrznych zachowali
jedynie dowdztwo na wojnie.
10. Pity rodzaj: pene krlestwo.
Rnica midzy krlestwem a arystokracj
1. Takie wic s cztery rodzaje krlestwa. Jeden z nich to krlestwo z czasw
bohaterskich, opierajce si na woli ludu, ograniczone do pewnych okrelonych
czynnoci (krl by bowiem wodzem, sdzi i kierowa kultem bogw), drugi to
krlestwo u barbarzycw (a jest to oparta na prawie wadza despotyczna,
dziedziczna w rodzie), trzeci stanowia tzw. ajsymneteja" (tj. oparta na wyborze
tyrania), a czwarty z nich to krlestwo lakoskie, tj. krtko mwic dziedziczna
w rodzie, doywotnia godno wodza. W ten sposb zatem rni si od siebie te
rodzaje krlestwa.
2. Jest jeszcze pity rodzaj krlestwa, ktry wystpuje, gdy jeden czowiek
wada wszystkim tak, jak to czyni lud kady i kade miasto, gdy kieruje wsplnymi
sprawami. Jest ono zorganizowane na ksztat gospodarstwa domowego, bo jak
gospodarstwo domowe jest pewnego rodzaju krlestwem domowym, tak i to
krlestwo pastwowe jest niejako wadaniem pana domu nad jednym miastem lub
ludem, czy te i wiksz ich liczb.
Waciwie s zatem dwa zaledwie rodzaje krlestwa, nad ktrymi musimy si
zastanowi, ten ostatni i lakoski, bo inne mieszcz si przewanie porodku
midzy tymi. Maj mianowicie niniejsz wadz ni pene krlestwo, a wiksz ni
krlestwo lakoskie. Tote badanie dotyczy waciwie dwch nastpujcych
zagadnie: po pierwsze, czy jest to korzystne dla pastw [, czy te nie] mie
doywotniego wodza, i to czy z urodzenia, czy z wyboru36, a po wtre, czy to
dobrze, eby jeden czowiek mia peni wadzy nad wszystkim, czy te nie.
3. Rozwaanie nad tego rodzaju dowdztwem naley raczej do dziedziny
prawa ni ustroju, bo dowdztwo takie moe istnie we wszelkich ustrojach,
dlatego te pozostawmy je na razie. Natomiast pozostay rodzaj krlestwa jest
form ustroju, tote trzeba si nad nim zastanowi i omwi pokrtce czce si
z nim trudnoci. Zaczynamy za badanie od zagadnienia, czy korzystniej jest
podlega wadzy najlepszego czowieka, czy te najlepszych praw.
36

W myl rozdziau 9, 3 przyjmuj lekcj zamiast: .

78

4. Zwolennicy wadzy krlewskiej podnosz, e prawa wypowiadaj si tylko


oglnie, a nie daj zlece okrelonych w poszczeglnych wypadkach, tote byoby
rzecz nierozumn, jak w kadej innej sztuce, wydawa zarzdzenia wedug
martwej litery. Przecie nawet w Egipcie wolno lekarzom po czterech dniach
odstpi od przepisanej recepty, a nawet i wczeniej, w takim razie co prawda
jednak na wasne ryzyko. Jest oczywiste, e z tego samego powodu ustrj, ktry
trzyma si jedynie litery prawa, nie jest najlepszy.
Z drugiej strony powinny jednak istnie owe oglne postanowienia dla
wadajcych. Wyej przecie stoi to, co nie wykazuje pierwiastka uczuciowego, od
tego, co z nim jest cile zczone. Ot prawo go nie posiada, a natomiast kada
dusza ludzka jest z nim z koniecznoci zespolona.
5. Ale moe kto powie, e za to [monarcha] lepiej rozway poszczeglne
wypadki. Jasn jest rzecz, e wadca musi by prawodawc i prawa istnie musz,
tylko nie mog mie mocy wicej, gdzie stoj w sprzecznoci ze susznoci,
podczas gdy w innych wypadkach musz bezwzgldnie obowizywa. Czy jednak
wwczas, gdy prawo w ogle nie jest zdolne da rozstrzygnicia albo te
rozstrzygnicia trafnego, powinna rozstrzyga jednostka najlepsza, czy te og?
Bo przecie i teraz schodz si obywatele i sdz, i obraduj, i rozstrzygaj, a te
rozstrzygnicia odnosz si wszystkie do poszczeglnych wypadkw. Kada
jednostka z osobna w porwnaniu z ogem jest poledniejsza, pastwo skada si
jednak z wielu [jednostek], podobnie jak lepsza jest uczta skadkowa ni wydana
przez jednego. Dlatego te i masa wiele rzeczy lepiej sdzi anieli jakakolwiek
jednostka.
6. Wikszy zesp ludzi mniej jest nadto naraony na bd. Jak woda
w wikszej iloci mniej jest naraona na zakaenie, tak i wielka grupa osb jest
w tym wzgldzie odporniejsza od nielicznej. Jeli jednostk owadnie gniew lub
jaka inna namitno, to zdanie jej bdzie z koniecznoci spaczone, natomiast
w tamtym wypadku wszyscy jednako musieliby w gniew popa i bdne wyda
orzeczenie. Przyjmujemy przy tym, e masa skada si z wolnych, ktrzy nic
wbrew prawu nie czyni, a tylko tam z koniecznoci wkraczaj, gdzie ono zawodzi.
Nie zdarza si to atwo przy wielkiej liczbie, gdyby jednak znalazo si wicej
tak dzielnych, zarwno ludzi, jak obywateli, to nasunie si pytanie, czy jednostka
jako wadza mniej jest naraona na niebezpieczestwo zboczenia z waciwej
drogi, czy te raczej ci w wikszej liczbie wystpujcy, a wszyscy dzielni? Czy
nie jest oczywiste, e ci ostatni? [Mona by tu zauway, e] wrd nich wystpuj
rozamy, co u jednostki jest niemoliwe. Ale na to naleaoby moe odpowiedzie,
e przyjmujemy u nich tak sam szlachetno duszy, co u owej jednostki.
7. Jeli panowanie wikszej liczby mw, wszystkich przy tym zarwno
dobrych, naleaoby okreli jako arystokracj, panowanie jednego jako krlestwo,
to wicej podana bdzie dla pastw arystokracja anieli krlestwo, bez wzgldu
na to, czy wadza bdzie rozporzdzaa si wykonawcz, czy nie, byle tylko
znalaza si wiksza liczba rwnie dzielnych. I dlatego moe w dawniejszych
czasach stosowano ustrj krlewski, poniewa rzadko mona byo znale mw

79

wybitnie wyrniajcych si cnot, zwaszcza e wwczas ludzie yli w niewielkich


pastwach. A poza tym przy powoywaniu krlw kierowano si wywiadczonymi
przez nich dobrodziejstwami, jako e dobrodziejstwa dowodz szlachetnoci.
Skoro za tak si zoyo, e si pojawio wielu rwnie wyrniajcych si cnot,
nie chcieli ju znosi krlestwa, lecz dyli do wsplnych rzdw i stworzyli ustrj
republikaski.
8. Kiedy za z postpujcym zepsuciem poczli si bogaci kosztem ogu,
musiaa si naturalnie wyoni z tego oligarchia, bo z bogactwa zrobili podstaw
do wymiaru zaszczytw. Z tej [formy ustrojowej] przeszli najpierw do tyranii,
a z tyranii do demokracji. Bo monowadcy, w haniebnej dzy zysku cieniajc
ustawicznie sw liczb, wzmocnili masy ludowe, tak e si przeciwko nim
podniosy i powstaa demokracja. A e [z biegiem czasu] pastwa si rozrosy,
wic moe i nieatwo ju daoby si zaprowadzi inny ustrj jak demokracj.
9. Jeli jednak kto za najlepsze dla pastwa bdzie uwaa rzdy krlewskie,
to jake bdzie z dziemi? Czy wadza krlewska ma zosta w rodzie? Ale to
byoby szkodliwe, jeliby potomstwo byo takie, jak si to nieraz zdarzao. A moe
krl, majc peni wadzy w rku, nie przekae jej takim dzieciom? Nieatwo w to
jednak uwierzy, bo trudn byoby to rzecz i zbyt wielkiej wymagaoby cnoty jak
na ludzk natur.
10. Trudno nastrcza te sprawa wadzy wykonawczej, a mianowicie, czy
krl powoany na tron powinien mie przy sobie pewn si zbrojn, ktra mu
pozwoli zmusi do posuszestwa opornych, albo te jakie bdzie mia rodki
umoliwiajce mu wykonywanie wadzy. Bo nawet jeliby wada wedle prawa
i nic samowolnie wbrew prawu nie czyni, powinien by mimo to mie do
rozporzdzenia si zbrojn, przy pomocy ktrej sta bdzie na stray praw. Moe
jednak, co do takiego krla, nie jest trudno t wtpliwo szybko rozstrzygn.
Powinien mianowicie mie si zbrojn, a ta musiaaby by tak wielka, eby miaa
przewag nad siami kadego z osobna, czy te wikszej liczby osb cznie, ale
sabsza od ludu. Tak to bywao w dawnych czasach przy przyznawaniu stray
przybocznej, gdy stawiano na czele pastwa czy to tzw. ajsymnet", czy tyrana,
i tak te radzi kto Syrakuzaczykom, gdy Dionizjos domaga si stray
przybocznej, by da mu j w takiej wanie sile.
11. Strony dodatnie i ujemne penego krlestwa.
Kiedy ma ono uzasadnienie
1. Wywody nasze doprowadziy nas obecnie do zagadnienia krla, ktry
wszystko wykonuje wedle swojej woli, trzeba si wic i nad tym zastanowi. Krl
bowiem, zgodnie z prawem powoany, nie przedstawia, jak powiedziaem,
odrbnego rodzaju ustroju. Przecie we wszystkich ustrojach, jak np. w demokracji
i arystokracji, moe istnie doywotnia godno wodza, w wielu wypadkach
powierza si te jednemu czowiekowi wewntrzny zarzd pastwa; urzd taki

80

istnieje mianowicie w Epidamnos, a take i w Opus, tylko nieco bardziej


ograniczony.
2. Co si za tyczy, tzw. penego krlestwa, to cech jego jest to, i krl rzdzi
wszystkim wedle swojej woli. Niektrzy s zdania, e to nawet jest przeciw
naturze, by tam, gdzie pastwo skada si z rwnych, jeden czowiek by panem
wszystkich obywateli. Bo ludzie, ktrzy z natury s rwni, powinni by z natury
mie te same prawa i ten sam tytu do podnoszenia roszcze, a jak szkodliwe jest
dla ciaa, gdy nierwni otrzymuj rwne poywienie i szaty, tak jest i z godnociami.
Podobnie jest te oczywicie, gdy rwni nierwno s traktowani.
3. Dlatego sprawiedliw jest rzecz, by kady tyle wada, co i sucha, a to
na przemian. Tym samym doszlimy ju do prawa, bo ustalony porzdek jest
wanie prawem. Jest za wicej podane, by prawo wadao, anieli jeden jaki
spord obywateli. Z tego samego wanie powodu, jeli nawet jest lepiej, by
wicej ludzi wadz dzieryo, naley ich ustanowi strami i sugami praw.
Istnienie pewnych urzdw jest rzecz konieczn, ale nie byoby to sprawiedliwe,
jak powiadaj, by jeden tylko czowiek skupia je w swym rku, skoro wszyscy s
rwni.
4. Jeli wszake kto zauway37, e prawo nie zawsze jest w stanie da cise
postanowienie, to odpowiemy, e w takich razach i czowiek rozezna si nie
zdoa. Prawo daje jednak potrzebne wyszkolenie i pozwala rzdzcym rozstrzyga
wedle najlepszej wiedzy i odpowiednie czyni zarzdzenia. Pozwala nadto na
poprawki, gdziekolwiek na podstawie dowiadczenia inne jakie postanowienie
wyda si lepsze od istniejcych. Kto wic domaga si, by prawo wadao, zdaje si
domaga, by wada tylko bg i rozum, kto za czowiekowi rzdy przyznaje,
przydaje tu nadto i zwierz, bo podliwo ma co zwierzcego; namitno za
nawet ludzi najlepszych midzy rzdzcymi sprowadza z waciwej drogi. Tote
prawo jest czystym, wyzbytym dzy rozumem.
5. Przykad wzity z dziedziny sztuk, wskazujcy, e bdn jest rzecz
prowadzi leczenie wedug litery przepisu, e raczej naley si kierowa zdaniem
dowiadczonych znawcw tej sztuki, wydaje si jednak chybiony. Bo lekarze nie
robi nic wbrew rozumowi, powodowani stronniczoci, lecz otrzymuj zapat za
wyleczenie chorych, natomiast stojcy u steru pastwa zwykli czsto dziaa
kierujc si niechci i yczliwoci. Przecie, gdyby ludzie podejrzewali, e
lekarze, przekupieni przez nieprzyjaci, chc zgubi kogo z rzdzy zysku, to
uciekliby si raczej do leczenia wedug litery przepisu.
6. Przecie nawet lekarze, gdy zachoruj, wzywaj do siebie innych lekarzy,
a nauczyciele gimnastyki, kiedy chc wiczy, prosz innych nauczycieli,
w poczuciu, e nie potrafi wyda sdu trafnego, poniewa we wasnej sprawie
sdz i pozostaj pod wpywem afektu. Wida tedy, e ci, co szukaj sprawiedliwoci, szukaj bezstronnoci, a prawo jest wanie bezstronne.
37

Arystoteles ma na myli zwolennikw wadzy absolutnej jednostki.

81

Od praw pisanych waniejsze s nadto i waniejszych dotycz rzeczy prawa


zwyczajowe, tote jeli nawet na czowieka jako wadc bezpieczniej zda by si
mona ni na prawo pisane, to jednak inaczej rzecz si przedstawia, gdy chodzi
o prawa zwyczajowe.
7. Ale [wemy te pod uwag, e] jednemu czowiekowi nieatwo przychodzi
doglda wielu rzeczy. Trzeba bdzie wikszej iloci podwadnych mu urzdnikw,
a w takim razie c to za rnica, czy si ich wprowadzi zaraz na pocztku, czy
te jeden urzdzi to w ten sposb?
Jeli ponadto, jak to ju poprzednio zauwayem, dzielny czowiek jako lepszy
susznie powinien panowa, to dwaj dobrzy bd jeszcze lepsi od jednego. To
wanie wyraaj sowa38:
idzie dwch ze sob zczonych

i yczenie Agamemnona39:
gdybym to dziesiciu mia takich doradcw.

Jeszcze i obecnie wadze, jak np. sdziowie, maj gos bezwzgldnie rozstrzygajcy
w niektrych sprawach, ktrych prawo nie jest w stanie rozstrzygn, bo nie ma
adnej wtpliwoci, e nawet tam, gdzie to jest moliwe, prawo bynajmniej nie
daje najlepszych zarzdze i rozstrzygni.
8. Ale wanie ta okoliczno, e jedno da si okreli prawami, a w innym
wypadku okazuje si to niemoliwe, sprawia, e budz si wtpliwoci i nasuwa
si pytanie, czy wicej jest podane, by wadao prawo najlepsze, czy
te najlepszy czowiek. Niemoliw jest bowiem rzecz prawem rozstrzyga
sprawy, nad ktrymi zwyko si obradowa. Tote sprzeciwy podnosz si
nie przeciw temu, by czowiek koniecznie w takich wypadkach rozstrzyga,
lecz przeciwko temu, eby to czyni jeden tylko zamiast wielu. Bo kady
piastujcy wadz, gdy przez prawo zostanie wyszkolony, wydaje trafne rozstrzygnicia.
9. Dziwnym te chyba mogoby si wyda, gdyby kto lepiej widzia
dwojgiem oczu, lepiej sysza dwojgiem uszu oraz lepsze osiga wyniki pracy
przy pomocy dwch ng i rk, anieli wielka ilo osb przy [odpowiednio]
wielkiej liczbie narzdw i czonkw. Jako nawet obecnie jedynowadcy staraj
si zaopatrzy w wielk ilo oczu i uszu, rk i ng, powoujc do wsprzdw
oddanych im i ich rzdowi przyjaci. Jeli to nie bd ludzie przyjanie
usposobieni, to nie bd dziaa wedug zamierze monarchy. Jeli za bd
przyjacimi i jego, i jego rzdw, to jak przyjaciel w stosunku do przyjaciela
bd mu rwni i do niego podobni. Jeli wic [wadca] sdzi, e oni rzdzi
powinni, to mniema, e jako rwni i podobni powinni w podobny jak i on sposb
wada.
38
39

Iliada X 224.
Iliada II 372n.

82

To wic byoby mniej wicej, co podnosz w sporze o wadz krlewsk jej


przeciwnicy.
10. Zarzuty te moe z pewnych wzgldw maj swe uzasadnienie, z pewnych
znowu nie. Z natury bowiem jedni ludzie nastawieni s na rzdy despotyczne,
drudzy na rzdy krlewskie, a inni na rzdy w ramach ustroju zwanego politej,
i kada z tych form ustrojowych jest dla nich sprawiedliwa i korzystna. Tylko
tyrania nie jest zgodna z natur, tak samo jak inne formy ustrojowe, ktre
przedstawiaj zwyrodnienia, poniewa powstaj wbrew naturze.
Z tego, comy powiedzieli, okazuje si jednak, e dla podobnych i rwnych
nie jest to ani korzystne, ani sprawiedliwe, by jeden czowiek by panem
wszystkiego, bez wzgldu na to, czy praw nie ma, a on sam jest prawem, czy te
prawa s, jak i bez wzgldu na to, czy i on, i poddani s dobrzy, czy te s
niedobrzy, bez wzgldu wreszcie na to, czy on gruje cnot nad innymi, choby
tylko w pewnej mierze. W jakiej mierze, naley wyjani, cho poniekd bya
o tym mowa ju i poprzednio40.
11. Przede wszystkim trzeba okreli, jaki to rodzaj ludzi nastawiony jest na
rzdy krlewskie, jaki na rzdy arystokratyczne, a jaki na rzdy [wolnociowe
w ramach ustroju] zwanego politej. Ot do suchania rzdw krlewskich nadaje
si taki lud, ktry z natury swej znosi rd grujcy sprawnoci w kierowaniu
pastwem, do suchania rzdw arystokratycznych lud, ktry potrafi podda si
wadzy przywdcw powoanych dziki swym zaletom do rzdw w pastwie, do
rzdw za wolnociowych lud wojowniczy, zdolny do posuchu i rzdzenia
wedug prawa rozdzielajcego zamonym godnoci odpowiednio do zasugi41.
12. Kiedy si wic tak zdarzy, e si z masy wyoni czy to rd cay, czy te
pewna jednostka, tak dalece wyrniajca si cnot, e ta growa bdzie nad
cnot wszystkich innych, to suszn bdzie rzecz, aby rd ten obj wadz
krlewsk i panowa nad wszystkimi, a owa jednostka bya krlem. Bo jak
powiedziano poprzednio42, odpowiada to nie tylko tej sprawiedliwoci, na jak
zwykli si powoywa twrcy ustrojw zarwno arystokratycznych, jak oligarchicznych, jak i demokratycznych bo wszyscy oni domagaj si wadzy z tytuu
pewnej, cho nie tej samej przewagi ale odpowiada [i zasadzie susznoci tak
pojtej], jak to poprzednio wyoyem43.
13. Bo przecie nie godzi si zabija takiego czowieka, ani na wygnanie
skazywa, ani usuwa wyrokiem sdu skorupkowego, ani te wymaga, aby
czciowo [wada, to znw] by podwadnym. Cz bowiem z natury rzeczy nie
moe przewysza caoci, a tak by tu wanie byo, gdyby [si wspomniane
wymaganie zastosowao do czowieka, ktry by] tak wielk przewag posiada. Nie
40

Por. rozdz. 8, 1.
Tekst tu silnie skaony; tumaczenie idzie za wydaniem Immischa z opuszczeniem sw
ujtych u niego w nawiasy jako wtrty.
42
Por. wyej, rozdz. 7, 11; rozdz. 8, 1-2,7.
43
Por. rozdz. 8, 7.
41

83

pozostaje zatem nic innego, jak sucha takiego i uzna go za pana nie w pewnej
mierze, ale w ogle.
W ten sposb zatem niechaj bd okrelone rnice, jakie wykazuje krlestwo,
czy jest ono poyteczne dla pastw czy nie, [a jeli tak, to] dla ktrych i w jaki
sposb.
12. Najlepszy ustrj jest ten, przy ktrym rzdz najlepsi
1. Skoro przyjmujemy trzy waciwie ustroje, to najlepszy z nich musi by ten,
przy ktrym najlepsi wodarz. Bywa to tam, gdzie si znajdzie pewna jednostka
grujca nad wszystkimi albo rd cay, albo i og, wybitnie wyrniajcy si
cnot, tak e potrafi dla najlepszego urzdzenia sobie ycia jedni sucha, drudzy
za rzdzi. W pocztkowych wywodach wykazaem44, e cnota czowieka
i obywatela w najlepszym pastwie musi by ta sama. Jasne wic jest, e w taki
sam sposb i za pomoc tych samych rodkw, ktre wpywaj na uksztatowanie
dzielnego czowieka, mona rwnie urzdzi pastwo o ustroju arystokratycznym
lub krlewskim.
2. To samo wic wychowanie i te same mniej wicej obyczaje bd ksztatowa
dzielnego czowieka i ma stanu, i krla.
Po tych rozwaaniach trzeba z kolei podj prb omwienia najlepszego
ustroju, w jaki sposb z natury powstaje i jak si ksztatuje. A trzeba to zrobi,
jeli si chce naleycie przeprowadzi badania w tym kierunku.

Ksiga czwarta
1. Ustrj bezwzgldnie i wzgldnie najlepszy
1. We wszystkich sztukach i umiejtnociach, ktre nie ograniczaj si do
czci, lecz w caoci jaki jeden przedmiot obejmuj, jest rzecz jednej i tej samej
sztuki czy umiejtnoci zbada go we wszystkich jego rodzajach. Wic np.
gimnastyka ustali, jaki rodzaj wicze dla pewnego ciaa jest korzystny i jaki
najlepszy oczywist przy tym jest rzecz, e dla najlepiej przez natur
uposaonego, a zarazem i najlepiej pielgnowanego ciaa odpowiednie musz by
wiczenia najlepsze ustali rwnie? (bo i to jest rzecz gimnastyki), jaki rodzaj
wicze jest dla najwikszej liczby osb najlepszy (mam na myli jeden dla caej
grupy). Nawet jeli kto nie pragnie osign tego stopnia zrcznoci i umiejtnoci, jaki wchodzi w rachub przy zawodach, to niemniej pozostaje zadaniem
44

Por. wyej, rozdz. 2 1 3 .

84

nauczyciela wicze i zapasw cielesnych da mu przynajmniej wprowadzenie do


tego kunsztu.
2. Podobnie bywa, jak to widzimy, i w sztuce lekarskiej, i przy budowie
okrtw, i przy sporzdzaniu szat, i w kadym innym kunszcie. Okazuje si zatem,
e jest zadaniem jednej i tej samej umiejtnoci zbadanie, jaki jest najlepszy ustrj,
jak si powinien przedstawia, by jak najwicej czyni zado yczeniom, jeli nie
stoj na przeszkodzie adne zewntrzne okolicznoci, tudzie, jaki ustrj tym lub
innym ludziom odpowiada. Dla wielu bowiem jest moe niemoliwoci doj do
najlepszego ustroju. Tote dobry prawodawca i prawdziwy m stanu powinien
zna zarwno najlepszy ustrj, jak i moliwie najlepszy w istniejcych okolicznociach. Po trzecie, powinien by posiada umiejtno zalecenia najlepszego ustroju
wedle dowolnych zaoe. Trzeba bowiem, by umia osdzi i pewien dany ustrj,
jak by go mona od pocztku urzdzi, a gdy ju stworzony zosta, w jaki sposb
mona by mu zapewni najdusze istnienie; mam tu na myli taki np. wypadek,
e pewne miasto ani nie ma najlepszego ustroju, ani nie wykazuje potrzebnych do
tego warunkw, ani te nie posiada ustroju moliwie dobrego w istniejcych
okolicznociach, ale jaki gorszy.
3. Poza tym wszystkim jednak powinien by pozna, jaki ustrj najlepiej
odpowiada wszystkim pastwom. Bo ci, co pisali o ustroju pastwowym, cho
i wiele susznych zreszt rzeczy mwi, po najwikszej czci bdz w ujciu
tego, co praktycznie uyteczne. Trzeba si bowiem zastanowi nie tylko, jaki ustrj
jest najlepszy, ale i nad tym, jaki jest moliwy, i podobnie, ktry ustrj daje si
atwiej wszdzie wprowadzi i oglniej zastosowa. A tymczasem jedni szukaj
tylko najszczytniejszego ustroju, ktry wymaga wielu korzystnych warunkw
zewntrznych, drudzy za opowiadaj si raczej za jakim ustrojem, dajcym si
powszechnie urzeczywistni i sawi lakoski czy te jaki inny, z wyczeniem
reszty istniejcych.
4. Trzeba jednak taki porzdek wprowadzi, do ktrego z istniejcych
stosunkw wychodzc z atwoci daliby si ludzie przekona, tak e bez
trudnoci przej by do niego zdoali, bo nie mniejszej pracy wymaga naprawienie
ustroju ni jego tworzenie od podstaw, podobnie jak nie mniej trudne jest
przeszkalanie anieli uczenie od pocztkw. Dlatego m stanu prcz wspomnianych
ju wymogw powinien by posiada, jak to ju poprzednio powiedziano1,
umiejtno naprawiania istniejcych ustrojw. Jest to jednakowo niemoliwe,
jeli si nie wie, ile jest rodzajw ustrojw. Tymczasem niektrzy sdz, e jest
jedna tylko demokracja i tylko jedna oligarchia, co jednak wcale nie jest prawd.
5. Tote [m stanu] musi sobie zdawa spraw z rnic zachodzcych midzy
ustrojami oraz z ich iloci, tudzie i z tego, jak rnorodne s ich skadniki. Tak
sam wnikliwo naley wykaza, gdy chodzi o poznanie, jakie prawa s najlepsze
i odpowiadaj kademu z ustrojw. Bo prawa winny si dostosowa do ustrojw
i wszystkie s istotnie do nich dostosowane, a nie ustroje do praw. Ustrj bowiem
1

Por. 2 tego rozdz.

85

okrela porzdek wadz w pastwie i sposb ich podziau, stwierdza, co jest


czynnikiem decydujcym w pastwie i jaki jest cel kadej wsplnoty2; prawa
natomiast, niezalenie od tych postanowie decydujcych o charakterze ustroju,
podaj normy, wedug ktrych powinni wada rzdzcy i trzyma na wodzy tych,
ktrzy by je przekraczali.
6. Okazuje si tedy, e take i ze wzgldu na prawodawstwo trzeba mie na
oku rne rodzaje kadego ustroju tudzie ich liczb. Niemoliw jest bowiem
rzecz, aby te same prawa byy korzystne dla wszystkich oligarchii czy demokracji,
skoro istnieje wicej ich rodzajw, a nie jedna tylko demokracja czy oligarchia.
2. Plan dalszych wywodw o innych formach ustroju
1. Rozrnilimy na pocztku wywodw o ustrojach trzy waciwe ustroje:
krlestwo, arystokracj i politej, a trzy ich zwyrodnienia: tyrani w stosunku do
krlestwa, oligarchi w stosunku do arystokracji i demokracj w stosunku do
politei3. O arystokracji i krlestwie bya ju mowa4 (bo wzi najlepszy ustrj za
przedmiot rozwaa znaczy tyle, co omawia te wanie formy, jako e jedna
i druga chce si opiera na cnocie wyposaonej w rodki zewntrzne). Uwydatniono
rwnie poprzednio rnic zachodzc midzy arystokracj a krlestwem i podano,
kiedy krlestwu naleaoby przyzna pierwszestwo; pozostaje zatem pomwi
jeszcze o tej formie ustroju, ktra nosi ogln nazw politei, a nastpnie o innych
ustrojach: oligarchii, demokracji i tyranii.
2. Jasn jest te rzecz, ktra z tych form zwyrodniaych jest najgorsza, a ktra
drugie z kolei zajmuje miejsce. Najgorsze mianowicie musi by zwyrodnienie
pierwszego, najbardziej boskiego ustroju. Krlestwo, jeli nie ma by tylko czcz
nazw bez treci istotnej, musi si opiera na wybitnych zaletach piastujcego
wadz krlewsk. Najgorsz wic form ustroju, najwicej odbiegajc od tego
pojcia, przedstawia niewtpliwie tyrania, drugie miejsce zajmuje oligarchia
arystokracja jest bowiem bardzo odlega od tego ustroju najbardziej
umiarkowana bdzie tu demokracja.
3. W ten sposb wypowiedzia si ju jeden z moich poprzednikw5, cho
wyszed z innego punktu widzenia anieli my. Uwaa on mianowicie, e ze
wszystkich dobrych ustrojw, jak rzetelna oligarchia czy inny, najgorsza jest
demokracja, ale spord zych jest ona najlepsza.
2

Por. Arystoteles, Retoryka, ks. I, rozdz. 8, gdzie myl t autor w ten sposb ujmuje: Naley
poza tym dobrze pozna cel, jaki stawia sobie kada forma ustroju, poniewa wybieramy te rzeczy,
ktre zgodne s z tym celem. Demokracja stawia sobie za cel wolno, oligarchia bogactwo,
arystokracja sprawy wychowania i praworzdnoci, tyrania bezpieczestwo tyrana" (prze.
H. Podbielski, por. nin. wyd., s. 333).
3
Por. wyej, ks. III, rozdz. 5, 4.
4
Por. tame, rozdz. 11 nn.
5
Platon, Polityk 303 A.

86

4. My natomiast jestemy zdania, e w ogle i oligarchia, i demokracja s


zwyrodniaymi [formami ustroju], tote niesusznie mwi si, i ta oligarchia jest
lepsza od tamtej, zamiast powiedzie, e jest mniej za. Na razie jednak zostawmy
ten pogld, a zabierzmy si najpierw do ustalenia, ile jest rozmaitych ustrojw,
skoro istnieje wicej rodzajw demokracji i oligarchii, a nastpnie, jaki ustrj jest
najpospolitszy i najwicej wzity po najlepszym; jeli za trafi si jaki inny ustrj
arystokratyczny, a dobrze urzdzony, dla wielkiej liczby pastw jednak
[nie]odpowiedni6, to jaki to jest.
5. A dalej, jaki ustrj spord innych jest tu lub gdzie indziej podany, bo
moe u jednych wskazana jest wicej demokracja ni oligarchia, u innych znw
przeciwnie, raczej ta ni tamta. Nastpnie, jak winien postpowa ten, kto chce te
ustroje urzdzi, a mam tu na myli zarwno demokracj, jak oligarchi wszelkiego
rodzaju. I wreszcie, gdy pokrtce na wszystkie te pytania odpowiemy, trzeba
bdzie podj prb wykazania, jakie s czynniki rozstroju, a jakie warunki
trwaoci ustrojw, i w ogle, i w poszczeglnych wypadkach, tudzie z jakiego
gwnie powodu zjawiska te wystpuj.
3. Przyczyny wieloci ustrojw
1. Przyczyn wieloci ustrojw jest fakt, e kade pastwo obejmuje wiksz
liczb czci skadowych. Widzimy mianowicie, e wszystkie pastwa skadaj si
przede wszystkim z rodzin, nastpnie, e z rzeszy tej z koniecznoci znw jedni
s bogaci, a drudzy ubodzy, e inni wreszcie stanowi stan redni; zarwno
z bogatych, jak i z ubogich cz tworzy cikozbrojn piechot, drudzy natomiast
s wolni od suby wojskowej. Wrd masy ludowej jedni s, jak widzimy,
rolnikami, drudzy kupcami, inni jeszcze rzemielnikami. Nawet wrd ludzi
znacznych wystpuj rnice co do bogactwa i wielkoci majtku, zaznaczajce
si np. w trzymaniu konia, bo to nieatwo przychodzi komu, kto nie jest do
bogaty.
2. Dlatego te za dawnych czasw we wszystkich tych pastwach, ktrych sia
opieraa si na konnicy, byway ustroje oligarchiczne. Posugiwano si za jazd
w wojnach z ssiadami, jak to syszymy o Eretryjczykach, Chalcydyjczykach,
Magnetach znad Meandra i wielu innych mieszkacach Azji. Do rnic wynikajcych z majtku doczaj si dalsze, ktre s wynikiem urodzenia czy poziomu
cnoty, tudzie inne czynniki tego rodzaju, ktre w wywodach o arystokracji7
uznalimy za cz skadow pastwa. Podalimy tam, z ilu koniecznych czci
skada si kade pastwo; z czci tych bowiem czasem wszystkie uczestnicz
w zarzdzie pastwa, czasem mniejszo, a niekiedy wikszo.
6

W przekazanym tekcie jest odpowiedni", poprawk [nie]odpowiedni" wnis Coraes ze


wzgldu na tok myli. Susemihl proponowa tu: mniej odpowiedni",
7
Por. ks. III, rozdz 10 7 i rozdz. 11, 11.

87

3. Okazuje si tedy, e musi by wicej ustrojw rnicych si od siebie


rodzajem, poniewa rwnie i te czci rni si co do rodzaju. Ustrj bowiem
jest uszeregowaniem wadz rzdzcych, a to przeprowadza si wszdzie albo
wedug znaczenia uczestnikw, albo na zasadzie rwnoci wedug pewnej wsplnej
im cechy, to znaczy np. wedug tego, czy kto jest ubogi czy bogaty, albo wedug
tego, co jednym i drugim jest wsplne. Musi by zatem tyle ustrojw, ile jest
uszeregowa wedug cech wyrniajcych ludzi i wedug rnic midzy czciami
skadowymi.
4. Gwnie jednak przyjmuje si dwa ustroje, podobnie jak si mwi o dwch
gwnych wiatrach: pnocnym i poudniowym, a inne uwaa si za ich odmiany.
Tak zatem i dwa ustroje uchodz za gwne: demokracja i oligarchia. Bo
arystokracj uwaaj za odmian oligarchii, jako e jest do niej zbliona, a tzw.
politej za demokracj, tak jak to jest z wiatrami, gdy si wiatr zachodni podaje
za odmian pnocnego, a wschodni za odmian poudniowego. Podobnie ma si
rzecz, jak twierdz niektrzy, i z tonacjami, bo i tam przyjmuje si dwa ich
rodzaje: doryck i frygijsk, inne za ukady mieni si zblionymi do tonacji
doryckiej lub frygijskiej.
5. Takie to pogldy zwykli ludzie najczciej wypowiada w przedmiocie
ustroju. Prawdziwy jednak i lepszy jest podzia, jaki my przyjlimy: jak piknie
zestrojonej tonacji, tak i najlepszego ustroju s dwie formy, albo i jedna dobrze
zestrojona, inne za s zwyrodnieniami, przy czym formy o charakterze wicej
zwartym i despotycznym zbliaj si do oligarchii, a rozprzgnite i sabe do
demokracji.
6. Nie naley przyjmowa, jak to teraz zwykli czyni niektrzy, e demokracja
jest po prostu tam, gdzie masa jest panem (bo i w oligarchii, i wszdzie indziej
zdarza si, e wikszo dziery wadz), ani te nie naley sdzi, e tam jest
oligarchia, gdzie niewielu wszechwadnie rzdzi pastwem. Bo jeliby byo
wszystkich tysic trzystu obywateli, a z tych tysic byo bogatych, ktrzy nie
dawaliby dostpu do wadzy trzystu ubogim, cho wolnym i poza tym im rwnym,
to nikt nie powie, e tam s rzdy demokratyczne. Podobnie, jeli ubodzy,
niewielk przedstawiajcy liczb, bd jednak silniejsi od bogatych, stanowicych
wikszo, to w tym wypadku nikt tu nie bdzie stosowa nazwy oligarchia, jeli
inni, ktrzy s bogaci, nie bd mieli dostpu do godnoci.
7. Raczej zatem naley powiedzie, e demokracja jest wwczas, gdy wolni
wadaj, oligarchia natomiast, gdy wadz dzier bogaci, jest to jednak tylko
przypadkowa zbieno, e pierwszych jest mnstwo, a drugich niewielu, bo
wolnych bywa wielu, a bogatych mao. Gdyby nawet rozdawano godnoci wedug
wzrostu, jak to podobno dzieje si w Etiopii8, albo wedug urody, to byaby to
rwnie oligarchia, zarwno bowiem urodziwi, jak roli w niewielkiej wystpuj
liczbie.
8

Wiadomo zaczerpnita niewtpliwie z Herodota (III 20), wedug ktrego w Etiopii wybierano
na krla czowieka najwyszego wzrostem i najsilniejszego.

88

8. Ale i te tylko cechy bynajmniej nie wystarczaj do okrelenia istoty


wspomnianych ustrojw. Przeciwnie, poniewa jest wicej czci skadowych
zarwno demokracji, jak i oligarchii, trzeba jeszcze dalsze rozrnienie wprowadzi
i uzna, e nie ma tam demokracji, gdzie nieliczni wolni panuj nad wikszoci
niewolnych. Tak jest wanie w Apollonii nad Morzem Joskim lub na Terze (bo
w kadym z tych pastw piastowali godnoci ludzie wyrniajcy si szlachetnym
pochodzeniem oraz pierwsi zaoyciele kolonii, ktrzy wobec masy poddanych
niewielk przedstawiali liczb). Tak samo nie jest to demokracja, jeli bogaci
dziki swej przewadze liczebnej gruj, jak np. niegdy w Kolofonie, bo tam
wikszo przed wybuchem wojny z Lidami zdobya sobie wielkie majtki.
Natomiast demokracja jest, gdy wolni ubodzy, przedstawiajcy wikszo, dzier
peni wadzy w rku, oligarchia za, gdy rzdz ludzie bogaci i ze szlachetnych
rodw, mimo e mniejszo stanowi.
9. Wykazaem tedy, e jest wicej ustrojw i z jakiego powodu; z kolei pragn
wyoy, e jest ich jednak wicej, anieli podaem, a take jakie s i dlaczego,
zaczn za od tego, co powiedziaem poprzednio. Zgadzamy si mianowicie, e
kade pastwo ma nie jedn, ale wicej czci skadowych. Gdybymy wic wzili
sobie za zadanie okreli gatunek zwierzt, to wydzielilibymy przede wszystkim
to, co kade zwierz musi posiada, a wic pewne organy zmysw i narzdy do
przyjmowania i trawienia pokarmu, jak pasza i odek, a nadto narzdy ruchw,
ktrymi kade z nich si posuguje.
10. Gdyby to byy tylko te narzdy, a midzy nimi istniay rnice mam
mianowicie na myli czsto wystpujce rne rodzaje paszczy i odka,
organw zmysw, a take i narzdw ruchu to i tak liczba ich kombinacji
musi da w wyniku wicej gatunkw zwierzt (bo niemoliw jest rzecz, aby to
samo zwierz miao wicej odmian ksztatu paszczy czy te podobnie i uszu).
Jeli si tedy uwzgldni wszelkie moliwe ich kombinacje, to ma si w wyniku
gatunki wiata zwierzcego, i to tyle gatunkw, ile jest kombinacji niezbdnych
czonw.
11. To samo jest i ze wspomnianymi ustrojami. Bo i pastwa, jak to
wielokrotnie ju powiedziano9, skadaj si nie z jednej, ale z wielu czci. Jedn
z nich stanowi masa ludnoci wytwarzajca ywno, tzw. rolnicy. Drug tworz
tzw. rkodzielnicy trudnicy si rzemiosami, bez ktrych pastwo istnie nie
moe; jedne z nich s niezbdnie konieczne, inne su do zbytku i upikszenia
ycia. Trzecia cz to kupcy, tzn. ci, ktrzy si zajmuj kupnem i sprzeda,
wielkim i drobnym handlem. Do czwartej nale wyrobnicy, do pitej za stan
onierski, ktrego istnienie nie mniej jest konieczne od tamtych, jeli nie maj
popa w niewol u najedcw. Byoby przecie jedn z rzeczy niemoliwych
zaszczytne miano pastwa" nadawa takiemu pastwu, ktre by z natury swej
nadawao si do roli niewolnika; pastwo bowiem jest samowystarczalne,
a niewolnik nie.
9

Por. ks. II, rozdz. 1, 4; ks. III, rozdz. 7, 5; wyej, rozdz. 3, 1 - 2, 9 tej ksigi.

89

12. Dlatego w Pastwie punkt ten zosta wprawdzie piknie, ale niedostatecznie omwiony. Powiada tam bowiem Sokrates10, e pastwo skada
si z czterech najkonieczniejszych czci i jako takie wymienia: tkacza,
rolnika, szewca i budowniczego; w poczuciu, e to nie wystarcza, dodaje
znw kowala i pasterzy do niezbdnych stad byda, poza tym jeszcze kupca
i kramarza. Wszystko to miaoby wypenia pierwsze pastwo, jak gdyby
kade pastwo powstawao dla zaspokojenia koniecznych potrzeb, a nie dla
urzeczywistnienia pikna raczej, i jakby potrzebowao na rwni szewcw
i rolnikw.
13. Czci zbrojnej nie przyznaje pastwu pierwej, a ze wzrostem obszaru
przez napa na ssiadw w wojn popadnie. Ale nawet przy tych czterech
czciach lub jakiejkolwiek liczbie tych czonw wsplnoty musi by przecie
kto, co by wymierza sprawiedliwo i sdzi. Jeli wic dusz jako cz
istoty yjcej wyej ceni si bdzie od ciaa, to rwnie i w pastwach
odpowiadajce jej elementy wicej ceni naley od tych, ktre maj za
zadanie zaspokaja konieczne potrzeby, a wic: wojownikw, przedstawicieli
sdzcej sprawiedliwoci, a nadto czonkw rady, ktrych dziaalno stanowi
wyraz mdroci politycznej. Czy te czynnoci przypadaj pewnym oddzielnym
osobom, czy te i tym samym, to oczywicie nie stanowi adnej rnicy,
bo zdarza si czsto, e ci sami ludzie i do suby wojskowej s pocigani,
i upraw roli si zajmuj.
14. Skoro wic i te, i tamte stany musi si uzna za czci skadowe pastwa,
to rzecz jasna rwnie i stan wojskowy jest niezbdnym czonem pastwa.
<Szsty stan to kapaski> 11, sidmy za przedstawiaj ci, co majtkiem su
pastwu przy dwiganiu ciarw, zwiemy ich zamonymi. smy wysocy
urzdnicy pastwowi i ludzie, ktrzy bezinteresownie powicaj si wadaniu
pastwem, bo przecie bez wadz pastwo istnie nie moe. Musz wic by pewni
ludzie, ktrzy potrafi rzdzi i ciar ten czy to trwale, czy okresowo dla dobra
pastwa obejmuj. W kocu id stany, ktre wanie co dopiero wydzieliem,
czonkowie rady i sdziowie, wymierzajcy sprawiedliwo w sporach. Jeli
czony te musz by w pastwach i pastwo ma by dobrze i sprawiedliwie
rzdzone, to nieodzowni s te pewni ludzie, ktrzy by posiadali zalety mw
stanu.
15. Wielu sdzi, e ci sami ludzie mog jednoczy w sobie rne uzdolnienia,
mog na przykad ci sami by i wojownikami, i rolnikami, i rzemielnikami,
a ponadto i czonkami rady, i sdziami. Wszyscy te przypisuj sobie odpowiedni
cnot i uwaaj, e mogliby piastowa niemal wszystkie godnoci. By jednak
rwnoczenie ubogim i bogatym niemoliw jest rzecz, std mniemanie, e
bogaci i ubodzy stanowi gwne czci skadowe pastwa. Poniewa nadto
jednych jest przewanie niewielu, a drugich mnstwo, powstaje wraenie, e wrd
10
11

Platon, Pastwo, ks. II, rozdz. 11 (370 A)


Sowa w nawiasach stanowi uzupenienie Conringa.

90

czci skadowych pastwa te dwa czony przeciwstawiaj si sobie. Std te


wedug przewagi jednego lub drugiego okrela si i ustroje, i przyjmuje si
istnienie dwch form: demokracji i oligarchii.
e jest wicej ustrojw i z jakich przyczyn, to wyoylimy ju wyej, obecnie
mamy wykaza, e jest take wicej rodzajw zarwno demokracji, jak oligarchii.
4. Demokracja i jej rodzaje
1. Wynika to ju z poprzednich wywodw. Jest mianowicie wicej rodzajw
i ludu, i tych, ktrych si uwaa za elit. Jeden z nich, gdy o lud chodzi, stanowi
rolnicy, drugi rzemielnicy, inni kupcy, dalszy jeszcze to eglarze, z ktrych znw
jedni su w marynarce wojennej, inni trudni si handlem morskim albo
przewozami za morze, lub te rybowstwem (w wielu miejscowociach mianowicie
kada z tych klas wystpuje w znacznej liczbie, tak np. rybacy w Tarencie
i Bizancjum, marynarze wojskowi w Atenach, kupcy morscy na Eginie i Chios,
przewonicy na Tenedos)12; do tego doczaj si nadto wyrobnicy, ktrzy maj
may majtek, tak e nie mog sobie pozwoli na odpoczywanie, nastpnie wolni,
ktrych rodzice nie byli oboje obywatelami, i w danym razie inne rodzaje
posplstwa. Wrd znakomitych takie same rnice pociga za sob bogactwo,
szlachectwo, cnota, wychowanie i inne tego rodzaju zalety.
2. Ot demokracj nazywa si w pierwszym rzdzie ten ustrj, w ktrym
najzupeniej przeprowadzona zostaa zasada rwnoci. Rwno za, wedug
podstawowego prawa takiej demokracji wyraa si w tym, e czy to biedni, czy
bogaci, to niczym nie gruj jedni nad drugimi, ani te nie skupiaj jednostronnie
caej wadzy, lecz s sobie rwni. Bo jeli, jak niektrzy przyjmuj, wolno
i rwno znajduj si gwnie w ustroju demokratycznym, to bdzie to faktem
przede wszystkim wwczas, gdy wszyscy mie bd moliwie rwny udzia
w kierowaniu pastwem. Poniewa za lud ma wikszo, a o wszystkim rozstrzyga
uchwaa wikszoci, wic taka forma ustroju jest bezsprzecznie demokracj. Jest
to wic jeden rodzaj demokracji.
3. Inny rodzaj przedstawia ustrj, w ktrym urzdy zalene s od cenzusu
majtkowego, ale cenzus ten jest niski. Kady, kto zdobdzie odpowiedni majtek,
musi mie do nich dostp, a kto traci majtek, traci i dostp do urzdw.
Inny rodzaj demokracji istnieje wwczas, gdy wszyscy obywatele, o ile s
nieposzlakowani, bior udzia w rzdach, poza tym jednak panuje prawo.
Jeszcze inny rodzaj demokracji bywa, gdy wszyscy maj dostp do urzdw,
jeli tylko s obywatelami, i panuje prawo.
Inny to znw rodzaj, gdy co do reszty obowizuj te same zasady, ale panem
jest lud, a nie prawo.
12

Wyspa Tenedos leaa u wejcia do cieniny Hellespontu. Moliwe, e chodzi tu o pilotw,


ktrzy przeprowadzali wpywajce do cieniny okrty.

91

4. Bywa to wwczas, gdy rol rozstrzygajc graj kadorazowe uchway, a nie


prawo. e tak si dzieje, to wina demagogw. Bo w tych demokracjach, gdzie
prawo wada, nie ma warunkw do wystpienia demagoga, lecz najlepsi z obywateli
graj przewodni rol, gdzie za prawa nie panuj, tam zjawiaj si demagodzy.
Lud mianowicie zajmuje wwczas stanowisko monarchy, jako jednostka zbiorowa,
bo panuje tu og: nie kady z osobna, ale wszyscy razem, wzici jako cao.
Powiada Homer 13, e wielo wadztwo nie jest dobr rzecz, nie wiadomo jednak,
jaki jego rodzaj ma na myli, czy ten, czy te inny, przy ktrym wicej ludzi wada
kady na wasn rk.
5. Tak wic lud wystpujcy jako monarcha stara si okaza sw wadz
monarchiczn, nie kierujc si prawem, i staje si despot, tak e nawet pochlebcy
u niego do znaczenia dochodz. Tote taka demokracja odgrywa rol analogiczn
do tyranii midzy monarchiami. Std i charakter obu ustrojw jest ten sam, w obu
lepsi znosz bezwzgldny ucisk, uchway ludu s tu tym, czym tam rozporzdzenia,
a demagog peni rol analogiczn do pochlebcy: jeden i drugi ma wielki wpyw,
pierwszy u tyranw, drugi w takiego rodzaju demokracji.
6. Oni to zwracajc si ze wszystkim do ludu powoduj, e rzdz uchway,
nie prawa. Zdarza, si te, e dochodz sami do potgi, poniewa lud o wszystkim
stanowi, a oni o zdaniu ludu wobec tego, e tum ich sucha. Ponadto ci, co
podnosz oskarenia przeciwko urzdnikom, woaj, e lud ich sdzi powinien,
i lud wniosek ten ochotnie przyjmuje; w wyniku za wszystkie urzdy si
rozprzgaj.
7. Susznie wic, jak si zdaje, mona by tu podnie zarzut, e taka
demokracja w ogle nie jest ustrojem, bo gdzie prawa nie rzdz, tam nie ma
ustroju. Prawo bowiem musi panowa nad wszystkim, w poszczeglnych za
wypadkach winny rozstrzyga wadze i tylko [tam], gdzie si tak dzieje, winna by
mowa o ustroju. Jeli wic demokracja jest jednym z ustrojw, to oczywicie taki
stan rzeczy, przy ktrym wszystko si zaatwia uchwaami, nie jest waciwie
wcale demokracj, adna bowiem uchwaa nie moe tu mie charakteru oglnej
normy.
W ten sposb zatem zakoczylibymy wywody o rodzajach demokracji.
5. Demokracja a oligarchia. Rne rodzaje oligarchii.
Arystokracja. Rne rodzaje arystokracji
1. Co si tyczy rodzajw oligarchii, to cech jednego z nich jest uzalenienie
dostpu do urzdw od tak wysokiego cenzusu majtkowego, e ubodzy, stanowicy
wikszo, nie maj do nich dostpu, natomiast kto zdobdzie wymagany majtek,
moe bra udzia w rzdzeniu pastwem.
13

Zob. Iliada II 204, gdzie w usta Odyseusza woone s sowa: niedobr rzecz jest
wielowadztwo, niech jeden bdzie wadc".

92

Inny rodzaj przedstawia ustrj, w ktrym dostp do urzdw zaley od


wysokiego cenzusu, a piastujcy je sami dobieraj nastpcw na miejsca oprnione.
Jeli przy tym uwzgldniaj wszystkich, ktrzy taki cenzus posiadaj, ma to
charakter raczej arystokratyczny, jeli za ograniczaj si do pewnej grupy osb,
charakter oligarchiczny.
Dalszy rodzaj oligarchii bywa, gdy syn obejmuje urzd ojca.
Czwarty za, gdy stosowana jest wspomniana co dopiero dziedziczno
urzdw, a zarazem wada nie prawo, lecz urzdnicy. Rodzaj ten zajmuje to samo
miejsce midzy oligarchiami, co tyrania midzy monarchiami i ostatni omawiany
rodzaj demokracji midzy demokracjami. Tote tak oligarchi nazywaj rzdami
wielmow ().
2. Tyle jest wic rodzajw oligarchii i demokracji. Nie naley jednak pomija
wystpujcego wielokrotnie zjawiska, e wprawdzie ustrj, sdzc wedug [obowizujcych w nim] praw, nie jest demokratyczny, a jednak rzdy skutkiem
istniejcych zwyczajw i sposobu ycia s demokratyczne; podobnie znw gdzie
indziej ustrj wedle praw jest raczej demokratyczny, a przez sposb ycia
i zwyczaje przybiera charakter raczej oligarchiczny. Zdarza si to zwaszcza po
przewrotach ustrojowych, nie przechodzi si bowiem natychmiast do nowych
form, lecz pocztkowo poprzestaje si na uzyskaniu drobnych korzyci w stosunku
do przeciwnikw, tak e istniejce poprzednio prawa utrzymuj si nadal, a tylko
wadz ujmuj twrcy przewrotu.
e tyle jest rodzajw demokracji i oligarchii, okazuje si z tego, comy
[wanie] powiedzieli. Bo albo wszystkie wspomniane klasy ludu musz bra
udzia w rzdzeniu pastwem, albo tylko niektre z wyczeniem innych. Jeli
wic rolnicy i waciciele rednich majtkw wadaj w pastwie, to rzdy s
oparte na prawie, bo ludzie pracujc maj z czego y; nie mog jednak pozwoli
sobie na strat czasu, tote wysuwaj prawo na czoo, a zgromadzenia ludowe
odbywaj w wypadkach koniecznych. Innym wolno uczestniczy [w rzdach],
skoro zdobd cenzus majtkowy, oznaczony przez prawo; dlatego wszyscy,
ktrzy go zdobyli, mog by do rzdw dopuszczeni. Bo w ogle uniemoliwienie
komu wejcia [w szeregi rzdzcych] jest cech oligarchii, a znw bez dochodw
niemoliw jest rzecz swobodnie czasem rozporzdza. Tak wic przedstawia si
jeden rodzaj demokracji, na takich podstawach oparty.
4. Drugi rodzaj jest wynikiem czcego si z nim doboru; wszystkim
mianowicie, ktrych urodzenie nie budzi zastrzee, przysuguje tu prawo udziau
w rzdach, o ile mog mie na to czas wolny, e za brak im potrzebnych do tego
dochodw, wic w takiej demokracji rzdz prawa.
Trzeci rodzaj [przedstawia ustrj], w ktrym wszyscy wolni mog bra udzia
w rzdach, ale z podanego powyej powodu nie bior [w nich faktycznie udziau],
tak e i w tym wypadku z koniecznoci wadaj prawa.
5. Czwarty rodzaj demokracji to ten, ktry jako ostatni, co do czasu,
w pastwach si pojawi. Poniewa pastwa znacznie si rozrosy ponad swe
pocztkowe rozmiary i maj pod dostatkiem dochodw, wic wszyscy maj prawo

93

do udziau w rzdach skutkiem przewagi posplstwa; a uczestnicz w nich


rzeczywicie, biorc udzia w yciu publicznym, gdy i ubodzy mog sobie
pozwoli na potrzebny do tego czas wolny, poniewa otrzymuj wynagrodzenie.
A nawet posplstwo takie najwicej ma czasu wolnego. Nie zaprzta ich bowiem
bynajmniej troska o wasne sprawy, ktra zajmuje jednak bogatych, tak e czsto
nie bior udziau w zgromadzeniach ludowych lub w sdach. Dlatego masa
ubogich dziery najwysz wadz w pastwie, nie prawa. Tyle tedy jest rodzajw
demokracji i takie jej postaci w koniecznym wyniku tych przyczyn.
6. Co si tyczy oligarchii, to pierwszy jej rodzaj wystpuje, jeli wiksza liczba
obywateli posiada majtek, lecz mniejszy, nie nazbyt wielki. Kto taki majtek
zdobdzie, ma mono bra udzia w yciu publicznym, e za uczestniczcych w nim
jest mnstwo, wic z koniecznoci nie ludzie, lecz prawa wadaj. Im wicej bowiem
oddalaj si od monarchii, a nie maj tak duego majtku, eby bez troski mogli
swobodnie rozporzdza czasem, lub te tak maego, by mieli przez pastwo by
utrzymywani, tym wicej musz sobie yczy, by prawa nimi waday, a nie oni sami.
7. Jeli za zamonych ludzi jest mniej ni w poprzednim wypadku, ale
wikszym rozporzdzaj majtkiem, to powstaje drugi rodzaj oligarchii, bo majc
wiksze rodki, wiksze podnosz roszczenia. Dlatego sami wybieraj spord
innych obywateli ludzi wchodzcych do rzdu pastwa i odpowiednie prawo
w tym wzgldzie wydaj, poniewa nie s jeszcze do silni, by przez prawa rzdzi.
8. Jeli za stan ten spotguje si przez to, e jest ich jeszcze mniej, a wiksze
maj majtki, powstaje trzeci stopie oligarchii, w ktrej oni to sobie samym
nadaj urzdy, ale na podstawie prawa postanawiajcego, e w razie mierci
ktrego syn obejmuje po nim urzd.
A gdy ju majtki ich i liczba zwolennikw wzrosn nadmiernie, to bdzie to
panowanie wielmow, ktre bliskie jest monarchii, i nie prawa wwczas, lecz
ludzie s wszechwadnymi panami. Jest to czwarty rodzaj oligarchii, stanowicy
przeciwiestwo ostatniego rodzaju demokracji.
9. Oprcz demokracji i oligarchii s nadto dwa rodzaje ustrojw, z ktrych
jeden podaj wszyscy, take i ja, jako jedn z czterech form ustrojowych (do tych
czterech zalicza si: monarchi, oligarchi, demokracj, a jako czwart tzw.
arystokracj); pit za stanowi [forma], okrelana wsplnym mianem wszystkich
poprzednich (nazywaj j bowiem politej) 14, poniewa jednak nie wystpuje
czsto, uchodzi uwagi prbujcych uj liczb form ustrojowych, tak e podaj ich
tylko cztery, jak Platon w Pastwie 15.
10. Arystokracj susznie tedy nazywa si ta forma ustroju, o ktrej rozprawiaem w pocztkowych wywodach16. Bo jedynie ustrj, ktry oddaje rzdy
14

Politej, we waciwym tego sowa znaczeniu po prostu ustrj polityczny, oznacza u Arystotelesa
nadto specjalny rodzaj ustroju; por. ks. III, rozdz. 5, 2 i wyej, rozdz. 2, 1; a take rozdz, 6,
2, 5; rozdz. 7.
15
W ks. VIII i IX.
16
Por. ks. III, rozdz. 5, i rozdz. 10, 7.

94

ludziom bezwzgldnie najlepszym pod wzgldem moralnym, a nie dobrym tylko


pod pewnym wzgldem, zasuguje sprawiedliwie na miano arystokracji. Tylko
w niej dobry czowiek i dobry obywatel to po prostu to samo, podczas gdy
w innych ustrojach ci, ktrzy za dobrych uchodz, s nimi tylko w stosunku do
swej formy ustrojowej. S jednakowo jeszcze pewne formy ustroju, ktre
wykazuj rnice zarwno w stosunku do oligarchii, jak i do tzw. politei <a zw
si arystokracjami > 17. Dobiera si tam bowiem przedstawicieli wadzy nie tylko
ze wzgldu na ich bogactwo, ale i warto moraln.
11. Ustrj taki rni si od nich obu i nazywa si arystokratyczny. Bo nawet
w tych pastwach, w ktrych praktykowanie cnoty nie jest przedmiotem troski
oglnej, s mimo to pewni ludzi szacowni i uznani za cnotliwych. Gdzie wic
ustrj uwzgldnia18 bogactwo, cnot i lud, jak w Kartaginie19, tam jest on
arystokratyczny, gdzie za, jak w Lacedemonie, ma na wzgldzie tylko dwa
czynniki, cnot i lud, tam jest mieszanina dwch form, panowania ludu i panowania
cnoty. Arystokracja zatem oprcz pierwszej, najlepszej formy, wykazuje jeszcze te
dwa rodzaje; trzeci stanowi te ustroje, ktre od tzw. politei odchylaj si raczej
ku oligarchii.
6. Politeja czyli mieszanina oligarchii i demokracji
1. Pozostaj nam jeszcze do omwienia tzw. politeja i tyrania. Przyjlimy taki
porzdek, cho ani politeja, ani omwiona dopiero co arystokracja nie s
zwyrodniaymi formami, gdy po prawdzie wszystkie te ustroje stanowi odchylenia
od najwaciwszego, a nastpnie dlatego, e liczy si je cznie, cho tamte s ich
odchyleniem, jak to w pocztkowych wywodach powiedziaem20. O tyranii
susznie wspominamy na kocu, poniewa ze wszystkich ustrojw najmniej na
t nazw zasuguje, a przecie nasze rozwaania dotycz ustroju. Tyle o przyczynach dla ktrych taki porzdek przyjlimy, z kolei przejdziemy do omwienia politei.
2. Po wywodach powiconych oligarchii i demokracji istota jej janiej
wystpuje. Bo politeja jest to, krtko mwic, mieszanina oligarchii i demokracji.
Zwyko si za nazywa politejami ustroje przechylajce si ku demokracji,
natomiast arystokracjami ustroje skaniajce si ku oligarchii, gdy z wikszym
bogactwem idzie te w parze wyksztacenie i szlachectwo. Wchodzi tu nadto
w rachub ten wzgld, e bogaci posiadaj ju to, co dla niesprawiedliwych bywa
przyczyn niegodziwoci, i std wanie zw ich wytwornymi i szlachetnymi oraz
znakomitymi.
17

Niektrzy wydawcy (tak i O. Immisch Aristoteles, Politica, post. F. Susemihlium rec...,


Lipsiae 1909) proponuj skrelenie jako wtrtu sw ujtych w ostry nawias, ze wzgldu na pocztek lL
18
Oczywicie przy wyborze urzdnikw.
19
Por. ks. II, rozdz. 8, 5.
20
Por. ks. III, rozdz. 5, 4.

95

3. Skoro tedy arystokracja chce odda przewag najlepszym spord obywateli,


zatem i o oligarchii powiada si, e skada si przewanie z wytwornych
i szlachetnych ludzi. Wydaje si jednak rzecz niemoliw, eby pastwo z ustrojem
arystokratycznym, czyli pastwo, w ktrym najlepsi wadaj, nie miao posiada
uporzdkowanych stosunkw prawnych, a miaoby je posiada pastwo, w ktrym
rzdz przewrotni, i znw podobnie, by pastwo, nie majce praworzdnych
stosunkw, miao ustrj arystokratyczny, czyli by tam rzdzili najlepsi. A nie jest
to praworzdno, gdy wprawdzie prawa s dobre, ale nie znajduj posuchu.
Dlatego jako jedn cech praworzdnoci przyj naley posuszestwo wobec
istniejcych praw; druga za wyraa si w tym, e prawa, ktrym obywatele
podlegaj, s dobrze ujte (bo przecie mona sucha take i le ujtych praw).
[Jeli za prawa s dobre, to] s tu moliwe dwie ewentualnoci: albo s one
moliwie najlepsze w istniejcych warunkach, albo te bezwzgldnie najlepsze.
4. Istota arystokracji zdaje si lee w tym przede wszystkim, e si godnoci
wedle cnoty rozdziela; bo cech znamienn arystokracji jest cnota, oligarchii
bogactwo, a demokracji wolno. Zasada za, e wola wikszoci rozstrzyga,
obowizuje wszdzie, bo i w oligarchii, i w arystokracji, i w demokracji, a moc
rozstrzygajc ma to, co uchwali wikszo biorcych udzia w zarzdzie pastwa.
W wikszoci pastw chlubi si21 form ustrojow politei, bo ogldaj si jedynie na
mieszanin zamonych i ubogich, bogactwa i wolnoci, a jednak niemal w wikszoci
wypadkw bogaci zdaj si zajmowa miejsce wytwornych i szlachetnych.
5. Skoro s trzy czynniki wspzawodniczce o rwno [prawa] w pastwie:
wolne urodzenie, bogactwo i cnota (czwarty bowiem, zwany szlachectwem
towarzyszy dwom ostatnim; jest przecie szlachectwo z dawna dziedziczonym
bogactwem i cnot), wic jasn jest rzecz, e mieszanin dwch skadnikw:
bogatych i ubogich, musi si nazwa politej, a mieszanin trzech arystokracj, i to
przed innymi formami ustrojowymi, z wyjtkiem prawdziwej i pierwszej22.
Wykazaem zatem, e prcz monarchii, demokracji i oligarchii istniej jeszcze
inne formy ustroju; okazao si, jakie s i czym si rni od siebie arystokracje,
a czym politej od arystokracji, tudzie, e nie s one zbyt dalekie od siebie.
7. Jak powstaje politej i jak j naley urzdza
1. Nawizujc do powyszych wywodw pragn z kolei omwi, w jaki sposb
obok demokracji i oligarchii powstaje tzw. politej i jak j naley urzdzi.
Rwnoczenie za okae si, jakie cechy odrniaj demokracj od oligarchii.
21

Tekst tu zapewne zepsuty, tumaczenie idzie za poprawk Immischa ( zamiast


przekazanego ),
22
W tekcie nie jest tu powiedziane, ktr to form ustroju naley uwaa za prawdziw
i pierwsz, ale prawdopodobiestwo przemawia za tym, e chodzi o arystokracj opart jedynie na
cnocie, jak na pocztku 4 powiedziano.

96

Trzeba bowiem uchwyci rnic midzy nimi, a nastpnie, ujmujc z jednej


i drugiej niejako odaman cz23, zoy cao.
2. S za trzy sposoby takiego zoenia i zmieszania. Jeden polega na tym,
e z obu ustrojw trzeba wzi te prawa, jakie oba ustanawiaj w pewnej
dziedzinie, jak np. w sdownictwie. W oligarchiach bowiem nakadaj grzywn
na bogatych uchylajcych si od obowizkw sdziowskich, ale ubogim nie
przyznaj za ich penienie adnej zapaty, w demokracjach przeciwnie, jest
zapata dla ubogich, ale nie ma wcale kary dla bogatych. Wsplna droga
porednia prowadzi do poczenia jednego i drugiego, co odpowiada charakterowi politei, przedstawiajcej przecie mieszanin obu tych form. To byby
jeden sposb zespolenia.
3. Drugi polega na tym, e idzie si poredni drog w przyjmowaniu tego, co
obie strony zarzdz; tak np. jedni uzaleniaj udzia w zgromadzeniach ludowych
od adnego albo cakiem maego cenzusu majtkowego, drudzy od wysokiego. [W
takim wypadku] nie przyjmuje si adnego z nich, lecz cenzus poredni midzy
nimi oboma.
Trzeci sposb wynika z poczenia dwch zarzdze wyjtych czci
z ustawodawstwa oligarchicznego, czci z demokratycznego. Za cech demokratyczn np. uchodzi, e si urzdy obsadza przez losowanie, za oligarchiczn
za, gdy si to dzieje przez wybr; i znw znamieniem demokracji jest, e dostp
do nich nie jest uzaleniony od cenzusu majtkowego, a cech oligarchii gdy
przy tym obowizuje cenzus. Waciwoci arystokracji i politei bdzie to, e
przejm z kadego ustroju co innego, a wic z oligarchii postanowienie, e urzdy
obsadza si przez wybr, a z demokracji, e nie ma przy tym zastrzeenia co do
cenzusu majtkowego. Taki to jest ten sposb zespolenia.
4. e zmieszanie demokracji i oligarchii dobrze zostao przeprowadzone,
okazuje si wwczas, gdy ten sam ustrj mona nazwa i demokracj, i oligarchi.
Tym, co tak mwi, zdarza si to oczywicie dlatego, e mieszanina wypada
dobrze i w ogle zawsze tak bywa, gdy si obierze poredni drog, bo wwczas
wystpuj jedne i drugie skrajnoci. Zaznacza si to w odniesieniu do ustroju
lacedemoskiego.
5. Wielu prbuje podawa go za demokracj ze wzgldu na to, e w urzdzeniach swoich ma wiele cech demokratycznych, jak np. przede wszystkim
w dziedzinie wychowania dzieci. Bo. dzieci bogatych otrzymuj tam to samo
wychowanie, co dzieci ubogich, i to samo wyksztacenie, ktre jest dostpne
rwnie i dzieciom ubogich. Podobnie jest i w nastpnym okresie wieku, i to samo
wwczas, gdy na mw wyrosn. W niczym bowiem nie ujawnia si rnica
midzy bogatym a ubogim; tak wic wszyscy otrzymuj to samo poywienie przy
wsplnych biesiadach24, a bogaci nosz takie szaty, e na ich nabycie kady
23

W org. znak, cecha, znak przyjacielskich stosunkw, liczman rozamywany,


aby po zestawieniu pow znowu si pozna.
24
Por. ks. II, rozdz. 6, 21.

97

z ubogich moe si zdoby. Nadto jest cech demokratyczn, e z dwch


najwyszych godnoci jedn obsadza lud w drodze wyboru, a do drugiej kady
moe z ludu by wybrany (wybieraj mianowicie [czonkw rady starcw, czyli]
gerontw, a maj dostp do eforatu)25. Inni natomiast poczytuj ten ustrj za
oligarchi; poniewa posiada wiele cech oligarchicznych, jako e wszystkie urzdy
obsadza si w drodze wyboru, a aden przez losowanie, e w rkach niewielu
spoczywa wadza orzekania o mierci i wygnaniu oraz wiele innych znamion tego
rodzaju.
6. W dobrze zmieszanym ustroju powinny si zaznacza zawarte w nim
cechy obu ustrojw, a nie jednego z nich tylko, i winien on mie zdolno
utrzymania si o wasnych siach, nie przy pomocy z zewntrz, a wic sam przez
si; winien si utrzymywa nie dlatego, e wikszo ssiadw pragnie jego
utrzymania (bo to mogoby pomaga do utrzymania i marnego ustroju), ale
dlatego, e adna w ogle z czci skadowych pastwa innego ustroju by nie
chciaa.
Wykazalimy wic powyej, jak naley urzdzi politej, zarwno jak i tak
zwane arystokracje.
8. Tyrania i rne jej rodzaje
1. Pozostao nam jeszcze pomwi o tyranii, nie dlatego eby trzeba byo dugo
si nad ni rozwodzi, lecz by znalaza przecie uwzgldnienie przy tych
rozwaaniach, skoro i j uwaamy za pewn form ustrojow. O krlestwie
mwilimy w poprzednich wywodach26, w ktrych poddalimy badaniu krlestwo
przede wszystkim na t nazw zasugujce, wykazujc, czy jest ono poyteczne dla
pastwa, czy nie, kogo i skd naley na godno wadcy powoywa oraz jak
krlestwo urzdzi.
2. W toku rozwaa powiconych krlestwu rozrnilimy dwa rodzaje
tyranii, poniewa wadza tyrana w obu wypadkach zblia si w pewnym stopniu
do wadzy krlewskiej ze wzgldu na to, e obie maj prawn podstaw. Bo jak
u niektrych ludw barbarzyskich wybieraj samowadnych monarchw, tak
i u dawnych Hellenw powoywano niegdy w ten sam sposb na monarchw
pewnych ludzi, ktrych zwano ajsymnetami. Oba te rodzaje tyranii .wykazyway
pewne rnice, ale zblione byy do krlestwa ze wzgldu na prawn podstaw
i zgod podwadnych monarchy, zarazem jednak miay znamiona tyranii, poniewa
wadza bya despotyczna i kierowaa si samowol.
3. Trzeci rodzaj to tyrania, ktra najwicej na t nazw zasuguje, a jest
przeciwiestwem penego krlestwa27. Taka tyrania musi by monarchi, czyli
25

Por. wyej, ks. II, rozdz. 6, 14 nn.


Por. ks. III, rozdz. 9.
27
Por. ks. III, rozdz. 11.
26

98

panowaniem jednego czowieka, ktry, sam przed nikim nie odpowiadajc, panuje
nad wszystkimi, rwnymi [sobie] jak i lepszymi od siebie, ku swej jedynie
korzyci, a nie ku poytkowi podwadnych. Tote nie ma oparcia w ich zgodzie,
bo aden wolny czowiek nie znosi dobrowolnie takiej wadzy.
Takie to s tedy rodzaje tyranii i tyle ich jest z powodw podanych.
9. Najlepszym pastwem jest to,
ktre opiera si na stanie rednim
1. Jaki jest najlepszy ustrj i jakie jest najlepsze ycie dla wikszoci pastw
i wikszoci ludzi, nie da si rozstrzygn ani wedug cnoty przechodzcej siy
zwykych ludzi, ani wedug wyksztacenia, ktre wymaga przyrodzonych zdolnoci
i rodkw zalenych od zrzdzenia losu, ani wedug ustroju, jaki sobie kto wedle
swojego yczenia pomyli, ale w ten sposb, e si ma na oku ycie, ktre dla
wikszoci jest moliwe do osignicia, i ustrj, ktry w wikszoci pastw moe
znale zastosowanie.
2. Bo i tzw. arystokracje, o ktrych dopiero co bya mowa, czci s nie do
zastosowania w wikszoci pastw, czci granicz z tzw. politej. Dlatego o obu
tych formach trzeba pomwi jakby o jednej.
Rozstrzygnicie wszystkich tych wtpliwoci wychodzi z tych samych zaoe.
Jeli bowiem w Etyce susznie powiedziano, e ycie szczliwe jest to ycie
polegajce na uprawianiu cnoty bez przeszkd28, a cnota to rodek midzy
skrajnociami29, to najlepsze musi by ycie, ktre si trzyma rodka, i to rodka
moliwego do osignicia dla wszystkich.
3. Te same wytyczne musz rozstrzyga o dobroci czy niedomaganiu pastwa
wzgldnie ustroju, bo ustrj jest niejako yciem pastwa. Ot we wszystkich
pastwach s trzy grupy obywateli: bardzo bogaci, bardzo ubodzy i trzecia klasa
porednia midzy nimi. Skoro wic panuje ugoda co do tego, e umiarkowanie
i rodek s najlepsze, to oczywicie i w zakresie posiadania bdzie rednia
wasno [bezwzgldnie] ze wszystkich najlepsza.
4. Ludzie z tej grupy najatwiej bowiem daj si powodowa rozumowi,
podczas gdy czowiekowi nadmiernie piknemu lub nadmiernie silnemu, czy te
czowiekowi ze szczeglnie znakomitego rodu lub nadmiernie bogatemu, albo
te, przeciwnie, nadmiernie ubogiemu, nadmiernie sabemu, czy wreszcie
czowiekowi szczeglnie pogardzanemu ciko przychodzi i za gosem
rozumu. Bo pierwsi popadaj zbyt atwo w pych i przewrotno na wielk
miar, drudzy okazuj si zbyt przewrotnymi i zoczycami w drobnych
rzeczach, a przecie wszystkie nieprawoci wynikaj z pychy albo z przewrotnoci. Ponadto ludzie tacy najgorzej si zachowuj, tak gdy si od penienia
28
29

Por. Et. nik. 1153 b; por. rwnie 1101a.


Tame, 1106 a-b.

99

urzdw uchylaj, jak i gdy zbyt gorco o nie zabiegaj30, co rwnie jest dla
pastwa szkodliwe.
5. Poza tym ci, co opywaj w nadmiar darw losu: si, bogactwo, przyjaci
i tym podobne, ani nie chc, ani nie umiej sucha a nastrajaj si do tego
zaraz od dziecka w domu [rodzicielskim], bo zepsuci przez zbytek nawet w szkole
nie umiej przywykn do posuszestwa; przeciwnie znw ci, ktrzy wzroli
w zupenym braku dbr takich, wykazuj nazbyt sualcz ulego. Tote jedni
nie umiej wada, lecz tylko w sualczy sposb sucha, drudzy nie umiej
ulega adnej wadzy, a rzdzi potrafi tylko w sposb despotyczny.
6. Powstaje wic pastwo nie ludzi wolnych, ale niewolnikw i despotw,
z ktrych jedni s przepenieni zawici, a drudzy pogard. Jest to bardzo dalekie
od przyjani i poczucia wsplnoty pastwowej, ktra jest przecie przyjani, bo
z nieprzyjacimi nawet drogi nie chce si dzieli. Pastwo za chce posiada
moliwie rwnych i podobnych obywateli, a postulatowi temu najwicej odpowiada stan redni. Tote najlepszy ustrj ma z koniecznoci to pastwo, ktre
taki wanie skad wykazuje, jakiego wedug naszych wywodw wymaga natura
pastwa.
7. Tacy te obywatele najwicej s w pastwach bezpieczni. Bo ani sami nie
podaj, jak ubodzy, dbr obcych, ani te drudzy nie podaj ich mienia, jak
ubodzy w stosunku do bogatych; e za nikt na nich nie czyha, ani te oni sami
na nikogo nie nastaj, wic ywot z dala od niebezpieczestw pdz. Std
suszno mia Fokylides31, wyraajc yczenie:
redni stan jest najlepszy, do niego pragn w pastwie nalee.

8. Jasn te jest rzecz, e rwnie i wsplnota pastwowa, ktra na rednim


stanie si opiera, jest najlepsza, i e takie pastwa mog posiada dobry ustrj,
w ktrych istnieje liczny stan redni, silniejszy bezwzgldnie od obu pozostaych
lub jeli nie, to chocia od jednego z nich. Bo na ktrkolwiek stron si skoni,
przechyla szal i nie dopuszcza do wytworzenia przewagi jednej czy drugiej
skrajnoci. Tote najwikszym szczciem jest, jeli obywatele danego pastwa
maj redni a wystarczajcy majtek, poniewa tam, gdzie jedni bardzo wiele
posiadaj, a drudzy nic, przychodzi do wadzy w nastpstwie obu tych skrajnoci
albo skrajna demokracja, albo najczystsza oligarchia, albo i tyrania. Tyrania
bowiem wyania si zarwno z niepohamowanej demokracji, jak i oligarchii,
o wiele rzadziej natomiast zdarza si ona tam, gdzie wada stan redni i ludzie
bliscy sobie spoecznie. Przyczyn tego omwimy pniej przy rozwaaniach
powiconych przemianom ustroju.
30

Tumaczenie idzie za korektur Bernaysa, przyjt i przez Immischa (


) zamiast przekazanego , czyli gdy zabiegaj o stanowiska w gminie i radzie".
31
Fokylides z Miletu, poeta z poowy VI w. p.n.e., autor zaginionych elegii o charakterze
moralizatorskim. Zachowany pod jego imieniem zbir heksametrw pochodzi z czasw znacznie
pniejszych.

100

9. Okazuje si wic, e pastwo, na rednim stanie oparte, jest najlepsze, bo


te takie jedynie wolne jest od wstrznie wewntrznych. Gdzie bowiem stan
redni jest liczny, tam najmniej powstaj bunty i rozamy midzy obywatelami.
Z tego samego powodu rwnie wielkie pastwa s mniej naraone na wewntrzne
wstrznienia, poniewa stan redni bywa w nich liczny. W maych natomiast
atwiej przychodzi do rozamu ogu na dwa obozy, skutkiem czego stan redni
zupenie zanika i wszyscy niemal dziel si na bogatych i ubogich. Dziki oparciu
o stan redni s te demokracje pewniejsze i trwalsze ni oligarchie, bo
w demokracjach ludzie ze stanu redniego s liczniejsi i czciej maj dostp do
godnoci ni w oligarchiach. Gdzie stanu redniego zabraknie i ubodzy dziki swej
liczbie wezm gr, nastpuje rozstrj, ktry szybko za sob zgub pociga.
10. Za wymowny dowd susznoci tego pogldu musi si uzna fakt, e take
i najlepsi prawodawcy wyszli ze stanu redniego. Bo i Solon do niego nalea (co
jest widoczne z jego utworw poetyckich), i Likurg (bo nie by krlem),
i Charondas, i niemal wszyscy inni. Wyjania to rwnie, dlaczego wikszo
pastw ma ustrj albo demokratyczny, albo oligarchiczny. Poniewa mianowicie
stan redni jest u nich czsto nieliczny, wic ktrakolwiek klasa ma przewag, czy
posiadajcy majtki, czy lud, zawsze wadz w pastwie zagarniaj ci, co si poza
rodkiem znajduj, tak e powstaje albo demokracja, albo oligarchia.
11. A e nadto wszczynaj si zaburzenia i walki midzy ludem a bogatymi,
wic ktrejkolwiek ze stron uda si przemc przeciwnikw, ta nie zaprowadza
ustroju liczcego si z dobrem oglnym i zasad rwnoci, lecz jako nagrod
zwycistwa zagarnia przewag w pastwie i urzdza czy to demokracj, czy to
oligarchi. Przecie i oba te pastwa, ktre hegemoni w Grecji dzieryy, ze
wzgldu na istniejcy w nich ustrj zaprowadzay w innych pastwach albo
demokracj, albo oligarchi, majc na uwadze nie ich, ale swoj wasn korzy.
12. Z tych powodw poredni ustrj albo nigdy nie dochodzi do skutku, albo
rzadko, i to w niewielu pastwach. Bo jeden tylko czowiek spord tych, co
dawniej doszli do wadzy, zdoby si na to, by taki ustrj zaprowadzi32. Co
wicej, u obywateli rnych pastw ustali si ju zwyczaj, e nawet nie pragn
rwnoci, lecz albo d do wadzy, albo te zwycieni cierpliwie j znosz.
Okazuje si wic z powyszych uwag, jaki ustrj jest najlepszy i z jakiego powodu.
13. Co si tyczy innych ustrojw powiadam bowiem, e jest wicej
demokracji i oligarchii to po ustaleniu najlepszego ustroju nietrudno stwierdzi,
ktry z kolei naley na pierwszym miejscu postawi, a ktry na drugim i tak dalej
wedug tego, ktry jest lepszy lub gorszy. Zawsze mianowicie lepszy musi by
ustrj, ktry jest tego najbliszy, a gorszy ten, ktry jest wicej oddalony od owego
rodka, o ile kto nie sdzi na podstawie pewnych szczeglnych okolicznoci. Chc
za przez to powiedzie, e cho czsto inny ustrj jest lepszy, to jednak wcale to nie
przeszkadza, i dla niektrych pastw korzystniej jest utrzyma ustrj odmienny.
32

Kogo Arystoteles ma na myli, nie wiadomo. Moe chodzi o Pittakosa z Lesbos, tylko e sam
Arystoteles powiada wyej (ks. II, rozdz. 9, 9), e Pittakos by twrc praw, lecz nie ustroju".

101

10. Jaki ustrj jest korzystny dla pewnych grup spoecznych?


Jakie rodki stosuj oligarchie i demokracje dla utrzymania ustroju?
1. W zwizku z powyszymi wywodami przychodzi nam z kolei rozway,
ktry ustrj i jak urzdzony korzystny jest dla pewnych ludzi i jakich. Przede
wszystkim trzeba ustali tu ogln, wszystkie ustroje zarwno obowizujc
regule. Ta cz obywateli, ktra chce utrzymania ustroju, musi by silniejsza od
tej, ktra tego nie chce. W kadym pastwie za wchodzi w rachub wzgld na
jako i ilo. Mwic o jakoci mam na myli wolno, bogactwo, wyksztacenie
i szlachectwo, natomiast przy iloci przewag liczby.
2. W jednej z czci, z ktrych si skada pastwo, moe wystpowa czynnik
jakociowy, w innej za ilociowy, a wic np. mog ludzie pospolitego pochodzenia
growa do co liczby nad ludmi szlachetnego rodu lub te ubodzy nad bogatymi,
nie na tyle jednak, eby przewaga ilociowa wyrwnywaa rnic jakociow.
Dlatego oba te czynniki winny by zczone w odpowiednim stosunku wzajemnym.
Gdzie zatem liczba ubogich przewysza podany stosunek, tam powstaje
z natury rzeczy demokracja, i to we wszystkich swoich rodzajach zalenie od tego,
jaka klasa ludu ma przewag; a wic pierwsza forma demokracji wystpuje, jeli
przewaa liczba rolnikw, ostatnia za, jeli gruj liczebnie rzemielnicy
i wyrobnicy, a podobnie jest z innymi formami porednimi midzy tymi.
3. Gdzie natomiast grupa osb bogatych i znamienitych w wyszym stopniu
gruje jakoci, ni nie dorwnuje iloci, tam powstaje oligarchia i znw w ten
sam sposb wszelkie jej formy, zalenie od wikszej czy mniejszej przewagi
oligarchw. Prawodawca musi jednak zawsze w swj ustrj wczy stan redni:
jeli bowiem ustanawia prawa w duchu oligarchicznym, to musi mie na wzgldzie
stan redni, jeli za w duchu demokratycznym, to musi si stara o pozyskanie go
dla tych praw.
4. Gdzie jednak masa stanu redniego posiada przewag albo nad obu
skrajnymi obozami, albo tylko nad jednym z nich, tam ustrj moe by trway. Nie
ma tu bowiem najmniejszej obawy, aby bogaci poczyli si kiedykolwiek
z ubogimi przeciw stanowi redniemu. Nigdy przecie jedni z nich nie zechc
suy drugim, a jeli bd szuka ustroju wicej ogowi odpowiadajcego, nie
znajd innego jak tylko ten poredni. Bo na to, aby rzdzi na przemian, nigdy si
nie zgodz ze wzgldu na wzajemn nieufno. Rozjemca natomiast wszdzie
cieszy si najwikszym zaufaniem, a takim rozjemc jest tu stan redni. Im
bardziej za ustrj jest mieszany, tym wiksz wykazuje trwao.
5. Wielu [prawodawcw], nawet i takich, ktrzy chc stworzy ustroje
arystokratyczne, popenia ten bd, e nie tylko zbyt wiele ustpstw czyni bogatym,
lecz jeszcze lud oszukuje. Z czasem przecie z tego, co niesusznie uchodzi za
dobre, musi wynikn istotne zo, bo zachanno bogatych prdzej rozprzga
ustroje ni zachanno ludu.
6. Takich pozornie korzystnych dla ludu urzdze ustrojowych, ktrymi si go

102

udzi, jest pi; dotycz one zgromadzenia ludowego, urzdw, sdw, uzbrojenia
i wicze cielesnych.
Co do zgromadzenia ludowego, bywa postanowienie, e wszyscy s uprawnieni
do udziau, ale kar za uchylanie si od uczestnictwa nakada si albo tylko na
bogatych, albo na bogatych o wiele wiksz. Co do piastowania urzdw, bywa
zarzdzenie, e posiadajcym odpowiedni cenzus majtkowy pod przysig nie
wolno si od nich wymawia, natomiast ubodzy maj w tym wzgldzie swobod.
Co do sdw znw, ustanawia si kar na bogatych, jeli si wzbraniaj zasiada
w sdach przysigych, ubogim za uchodzi to bezkarnie, albo te na pierwszych
nakadaj wielk kar, a na drugich nieznaczn, jak to jest w prawach Charondasa.
7. Gdzie indziej prawo uczestniczenia w zgromadzeniach ludowych i sdach
przysigych przysuguje wszystkim, ktrzy si zapisali na list; jeli jednak po
zapisaniu nie bior udziau w zgromadzeniach czy w sdach, nakada si na nich
wysokie kary, aby ze wzgldu na kar nie kwapili si zbytnio do zapisywania,
a tym samym nie posiadali dostpu czy do sdw, czy do zgromadze ludowych.
W taki sam sposb ujmuje si postanowienia prawne co do posiadania broni i co
do wicze cielesnych; ubodzy bowiem nie s zobowizani do posiadania broni,
na bogatych za nakada si kar, jeli jej nie posiadaj; w razie zaniedbywania
przepisanych wicze fizycznych pierwszym nie grozi adna kara, podczas gdy
bogaci podlegaj karze, bo chodzi tu o to, aby jedni brali udzia w wiczeniach ze
wzgldu na kar, a drudzy, nie potrzebujc si jej obawia, raczej od nich stronili.
Takie to s oligarchiczne sztuczki prawodawcze.
8. W demokracjach jednak stosuj rwnie odpowiednie do tego pomysy.
Ubogim bowiem przyznaj wynagrodzenie za udzia w zgromadzeniach ludowych
i sdach przysigych, a bogatym adnej nie wyznaczaj kary [za to, e od nich
stroni]. Tote jest widoczne, e jeli kto chce tu sprawiedliw stworzy mieszanin,
to powinien zczy oba postanowienia i przyzna pierwszym wynagrodzenie, a na
drugich naoy kar; w takim razie bowiem wszyscy bd bra udzia w yciu
publicznym, podczas gdy w innym wypadku rzdy w pastwie dostan si wycznie
w rce tej lub tamtej grupy. Rzdy w pastwie winni za ci tylko sprawowa, ktrzy
posiadaj bro. Jednak wysokoci cenzusu majtkowego nie mona w krtkiej
drodze oznaczy i powiedzie, e winno by tyle a tyle, lecz trzeba go okreli po
zbadaniu, jaka byaby najwysza stawka, przy ktrej dopuszczeni do rzdw
w pastwie przedstawialiby wiksz liczb ni nie dopuszczeni.
9. Bo ubodzy, cho i nie maj dostpu do godnoci, chtnie spokj zachowuj,
jeli ich kto nie traktuje wzgardliwie, ani te nie uszczupla ich mienia (nie jest to
jednak atwe, bo ci, co dzier wadz w pastwie, nie zawsze miewaj ogad).
Zwykli te, gdy wojna wybuchnie, wzbrania si przed udziaem, jeli nie dostaj
utrzymania mimo swego ubstwa; jeli jednak zapewni si im utrzymanie, chtnie
ruszaj na wojn.
10. W niektrych pastwach w szeregi penouprawnionych obywateli wchodz
nie tylko ci, co peni sub wojskow jako cikozbrojni, ale i ci, co j ju

103

odbyli; taki ustrj by te u Malijczykw33, tylko e urzdnikw dobierali z tych,


ktrzy jeszcze zdolni byli do suby wojskowej. U Grekw w pierwszych czasach
po zniesieniu krlestwa rzdy w pastwie spoczy w rkach wojownikw i to
z pocztku rycerzy (bo jazda stanowia o sile i przewadze w wojnie; cikozbrojna
piechota bez odpowiedniej taktyki jest bowiem nieuyteczna, a w dawnych czasach
nie byo w tym wzgldzie dowiadczenia i znajomoci zasad wojowania, tak e
sia wojskowa opieraa si na jedzie). Ze wzrostem pastw i wzmoeniem si
znaczenia cikozbrojnych wzrosa te liczba biorcych udzia w rzdach. Dlatego
dzisiejsze politeje nazywano dawniej demokracjami.
11. Ze zrozumiaych przyczyn dawne pastwa miay ustrj oligarchiczny
i krlewski. Z powodu niewielkiej liczby ludnoci nie posiaday mianowicie
licznego stanu redniego, tak e lud nieliczny i niezorganizowany atwiej znosi
panowanie innych.
Wyoylimy tedy, z jakiego powodu istnieje wiksza ilo ustrojw i dlaczego
prcz tych, o ktrych zwyczajnie si mwi, s inne jeszcze (bo demokracja nie jest
co do liczby jedna, a podobnie jest i z innymi ustrojami), ponadto jakie s midzy
nimi rnice i z jakiej przyczyny one wystpuj, i w kocu, jaki ustrj jest
oglnie mwic, najlepszy, a jaki spord innych jakim ludziom odpowiada.
11. Czci skadowe kadego ustroju.
Czynnik obradujcy
1. Nasuwajce si z kolei zagadnienia pragniemy znw omwi zarwno
oglnie, jak i kade z osobna, przyjwszy odpowiedni do tego punkt wyjcia.
Wszystkie ustroje maj trzy czci skadowe, tote mdry prawodawca musi
si nad tym zastanowi, co jest dla kadej z nich poyteczne; jeli si one
przedstawiaj dobrze, to i ustrj musi by dobry, a rnice midzy nimi stanowi
take o rnicy ustrojw. Jedn z tych trzech czci jest czynnik obradujcy nad
sprawami pastwowymi, drug czynnik rzdzcy (bierze si przy tym pod uwag,
jakie winny by urzdy, jaki ich zakres wadzy i jaki sposb ich wyboru), trzeci
za czynnik sdzcy.
Czynnik obradujcy rozstrzyga o pokoju i wojnie, o zawarciu i zerwaniu
przymierza, o prawach, o [karze] mierci, wygnania i konfiskaty mienia, o wyborze
urzdnikw i ich kontroli.
2. Z koniecznoci rozstrzygnicia we wszystkich tych sprawach albo spoczywaj
w rkach wszystkich obywateli, albo tylko niektrych, a wic pewnej jednej
wadzy czy te i kilku wadz, albo te w pewnych wypadkach powierza si
rozstrzygnicia rnym wadzom, albo w kocu pewne rozstrzygnicia oddaje si
wszystkim, a pewne tylko niektrym. To, e wszyscy o wszystkim decyduj, jest
cech demokratyczn, bo lud dy do takiej rwnoci.
33

Mieszkacy krainy Malis w rodkowej Grecji nad zatok Morza Egejskiego tej samej nazwy.

104

3. Jeli rozstrzygnicie spoczywa w rkach wszystkich, to dokonuje si to


w rnych formach. Jedna z nich polega na tym, e obywatele nie dziaaj wszyscy
gromadnie, lecz w pewnej kolejnoci. (Tak jest w ustroju Teleklesa z Miletu34;
take i w innych ustrojach urzdnicy obraduj na wsplnych zebraniach, ale na
urzdy dostaj si wszyscy obywatele kolejno z fyl i najmniejszych poddziaw,
a wszyscy si przez kolejk przesun.) Schodz si za wszyscy tylko wwczas,
gdy chodzi o zagadnienia ustawodawcze i ustrojowe lub o wysuchanie obwieszcze
urzdnikw.
4. Druga forma przejawia si w tym, e rozstrzygaj wszyscy gromadnie, ale
zbieraj si tylko dla wyboru urzdnikw, dla uchwalenia praw, dla powzicia
uchway w sprawie pokoju i wojny, dla przyjcia sprawozda z dziaalnoci
urzdnikw, podczas gdy nad innymi sprawami radz urzdnicy powoani do
odpowiednich zada w drodze wyboru spord wszystkich lub przez losowanie.
Trzecia znw forma polega na tym, e obywatele schodz si na wybory
urzdnikw i dla przyjcia sprawozda z ich dziaalnoci oraz dla obrad nad wojn
i przymierzem, podczas gdy reszt spraw zaatwiaj urzdnicy, o ile monoci
wybierani, co wwczas zwaszcza jest konieczne, gdy chodzi o urzdy wymagajce
rzeczowych wiadomoci.
5. W czwartej formie wszyscy na wsplnym zebraniu obraduj nad wszystkim,
urzdnicy za o niczym nie stanowi, a tylko wydaj uprzedzajce uchwa ludu
orzeczenie. W ten sposb wanie rzdzi si dzi skrajna demokracja, ktra jest,
jak powiadam, odpowiednikiem oligarchii wielmow i monarchii o charakterze
tyranii. To s zatem wszystkie te formy demokratyczne.
6. Jeli za rozstrzygnicie we wszystkich sprawach spoczywa w rkach kilku
[ludzi], to jest to oligarchia. Ta rwnie wykazuje wicej odmian. Jeli mianowicie
przeprowadza si wybory wedug umiarkowanego cenzusu majtkowego, skutkiem
czego wicej ludzi ma dostp do rzdw, a ludzie nie naruszaj adnego z przepisw
prawnych, ale si do nich stosuj, jeli nadto osignicie cenzusu daje prawo do
udziau w rzdach, to jest to wprawdzie oligarchia, ale o charakterze politei ze
wzgldu na zachowanie umiaru. Jeli natomiast nie wszyscy s dopuszczeni do
obrad, lecz tylko wybrani, rzdz jednak wedug prawa jak w poprzednim
przypadku, to jest to oligarchia. Jeli za czonkowie rady sami si uzupeniaj przez
wybr lub jeli syn wchodzi na miejsce ojca, a rzd stoi ponad prawem, to porzdek
taki jest oczywicie oligarchiczny35.
7. Jeli natomiast o pewnych sprawach, jak o wojnie, pokoju i przyjciu sprawozda
urzdnikw, decyduj wszyscy36, o innych za sprawach urzdnicy, i to wybierani, nie
34

Skdind nieznany.
Tak w przekazanym tekcie ( ). Tok myli domagaby si jednak tu
silniejszego podkrelenia tej formy oligarchii i przeciwstawienia jej poprzedniej, std wydawcy
proponuj tu poprawk: wicej oligarchiczny" lub ustrj wielmow" albo wadanie oligarchw" itp.
36
Tak wedug tekstu Imrnischa, ktry ladem znacznej grupy rkopisw opuszcza jako
psujce tok myli. Przy zachowaniu naleaoby tumaczy: "jeli o pewnych sprawach rozstrzygaj
pewni ludzie, a wic o wojnie.... wszyscy, o innych za urzdnicy".
35

105

12. Czynnik rzdzcy


1. czy si z tym z kolei rozwaanie powicone urzdom [kierowniczym].
Bo take i ta dziedzina ustroju wykazuje wiele rnic, dotyczcych iloci
urzdw, zasigu ich wadzy, czasu trwania kadego (bo jedni wybieraj
urzdnikw na sze miesicy, inni na krtszy czas, jedni na rok, drudzy na
duej), zagadnienia, czy urzdy powinny by doywotnie, czy dugoletnie, czy
te ni jedno, ni drugie, lecz czy ci sami ludzie powinni by wielokrotnie ten sam
urzd piastowa, czy te nikt nie powinien go piastowa dwa razy, a tylko raz
jeden.
2. Poza tym trzeba rozway zagadnienie obsadzania urzdw, kto winien by
na nie powoywany, przez kogo i w jaki sposb. By na to wszystko odpowiedzie,
trzeba uwydatni wszystkie moliwoci, jakie przy tym zaj mog, a nastpnie
wyszuka stosowne urzdzenia, jakie pewnym ustrojom odpowiadaj. Ale nawet
tego nie da si tak atwo okreli, co naleaoby nazwa [urzdem czy] wadz. Bo
wsplnota pastwowa wymaga wielu kierownikw, std te nie wszystkich, ktrzy
s wybrani czy losowani, naley uwaa za przedstawicieli wadzy, tak np.
w pierwszym rzdzie kapanw (ta godno bowiem musi by uznana za co
odmiennego od urzdw pastwowych), poza tym choregw39, heroldw oraz
posw, ktrzy przecie te s wybierani.
3. Zadania urzdowe maj czciowo charakter polityczny i obejmuj albo
wszystkich obywateli pociganych do pewnych czynnoci, jak np. zadania wodza
w polu, albo pewn cz ludnoci, jak to jest na urzdzie opiekuna kobiet i dzieci;
czciowo maj one charakter gospodarczy (jak urzd dozorcw targowych,
ktrych w wielu pastwach ustanawiaj), czci w kocu charakter suebny, gdy
chodzi o czynnoci, ktrych penienie zleca si niewolnikom, jeli s na to
odpowiednio due rodki. Urzdami w cisym tego sowa znaczeniu naley jednak
nazwa przede wszystkim takie stanowiska, na ktrych przysuguje prawo
naradzania si nad pewnymi sprawami, rozstrzygania i wydawania rozporzdze,
zwaszcza to ostatnie, bo prawo wydawania rozporzdze jest najistotniejsz cech
wadzy urzdowej. W praktyce rozrnienie to nie wchodzi oczywicie zupenie
w rachub, bo nigdy si nie zdarzyo, by przedmiotem sporu bya nazwa,
jednakowo ma ono pewne inne znaczenie teoretyczne.
4. [Tu nasuwa si jednak raczej pytanie], jakie urzdy i w jakiej liczbie s
konieczne, jeli pastwo ma istnie, a jakie nie s wprawdzie konieczne, ale
poyteczne dla sprawnego dziaania pastwa; dotyczy za to pytanie kadego
pastwa, zwaszcza pastw maych. Bo w wielkich dla kadej sprawy moe
i powinna by ustanowiona oddzielna wadza. Wobec wielkiej liczby obywateli
moe wielu przej przez stanowiska urzdowe, tak e jedne piastuj w duszych
odstpach czasu, inne nawet raz jeden, z drugiej za strony kada praca lepiej na
39

Obywatele, ktrzy swoim kosztem wystawiali chr przy agonach dramatycznych.

106

tym wychodzi, gdy si jej kto wycznie powica, anieli gdy si ich kilka naraz
czy.
5. W maych pastwach natomiast konieczno zmusza do skupienia wielu
urzdw w rkach niewielu osb, bo z powodu niewielkiej liczby ludnoci
nieatwo jest osadzi wielu ludzi na urzdach; a jake tu znale znw ich
nastpcw? Mae pastwa co prawda potrzebuj nieraz tych samych wadz
i praw, co i wielkie, tylko e jedne potrzebuj ich czsto, a drugim zdarza, si to
w znacznych odstpach czasu. Dlatego nic nie stoi na przeszkodzie, by tej samej
osobie zleci rnorodne czynnoci jednoczenie, bo jedna drugiej nie przeszkadza, niewielka za liczba ludnoci zmusza do takiego postpowania z urzdami, jak to si robi z przyrzdem, ktry suy rwnoczenie za roen i za
wiecznik.
6. Jelibymy wic mogli powiedzie, ile urzdw powinno by koniecznie
w kadym pastwie, a ile nie, to atwiej wiedzc to mona by ustali, jakie urzdy
daj si zczy odpowiednio w jeden.
Nie naley i o tym zapomina, jakimi sprawami, zalenie od miejscowoci,
powinno by si zaj wicej wadz, jakie za sprawy winna by wszdzie jedna
wadza zaatwia, a wic np. czy o porzdek na placu targowym ma si troszczy
tu urzdnik sprawujcy piecz nad targowiskiem (), gdzie indziej za
jaki inny urzdnik, czy te wszdzie [ma by] ten sam. [Istnieje te pytanie], czy
urzdy trzeba dzieli wedug czynnoci, czy te wedug osb, czy np. ma by jedna
wadza majca nadzr nad obyczajami, czy te inna dla dzieci, a inna dla kobiet.
7. W stosunku do ustroju [nasuwa si pytanie], czy w kadym z nich wystpuj
rnice rwnie i co do rodzajw urzdw, czy te nie; czy zatem np. w demokracji,
oligarchii, arystokracji i monarchii te same urzdy s w posiadaniu najwyszej
wadzy, a tylko piastujcy je dobierani s nie z tych samych, ani nawet ze
zblionych klas, lecz czy tylko tu z tej, tam z innej klasy, a wic np. w arystokracjach
spord wyksztaconych, w oligarchiach z bogatych, w demokracjach spord
wolnych; czy te zachodz pewne rnice i co do samych urzdw i te same
urzdy tutaj s rwne, a gdzie indziej rne, bo w jednym pastwie uznano za
stosowne wyposay t sam wadz w wielkie uprawnienia, w innym natomiast
w mae.
8. W istocie [rnice s tu tak znaczne, e] pewne urzdy zwizane s
z okrelonym rodzajem ustroju; tak np. probulowie nie s urzdzeniem demokratycznym, jest nim natomiast rada. Musi istnie bowiem jaka wadza, ktrej
zadaniem jest omawianie spraw, zanim si je przedoy ludowi, by ten nie traci
na to czasu. Wadza ta ma charakter oligarchiczny, jeli liczy niewielu czonkw,
e za ta maa liczba z koniecznoci wynika z istoty urzdu probulw, wic jest
ona zwizana z oligarchi. Gdzie jednak obie te wadze wystpuj, tam probulowie
staj ponad rad i wykonuj swe zadania jako organ oligarchii w przeciwiestwie
do demokratycznej rady.
9. Znaczenie rady upada jednak w takich demokracjach, gdzie lud sam na
zgromadzeniach roztrzsa wszelkie sprawy. Dzieje si to zwykle wwczas, gdy za

107

udzia w zgromadzeniach ludowych daj uczestnikom pewne dostatnie wynagrodzenie 40. Bo majc czas wolny, czsto si zbieraj i wszystko sami rozsdzaj.
Wadze nadzorujce chopcw i kobiety jako te inne ewentualnie urzdy,
ktrym zlecono tego rodzaju nadzr, maj charakter arystokratyczny, nie demokratyczny (bo jake mona zabroni wychodzenia onom ubogich?), ale i nie
oligarchiczny (bo ony oligarchw prowadz swobodny tryb ycia). Na razie
jednak do tych uwag na ten temat.
10. Z kolei trzeba sprbowa omwi [gruntownie] zagadnienie obsadzania
urzdw. Rnice sprowadzaj si tu do trzech punktw, ktrych kombinacje
z koniecznoci pozwalaj uj wszystkie moliwe wypadki. Oto te trzy punkty: po
pierwsze, kto obsadza, po drugie, z jakiego orodka, po trzecie, w jaki sposb.
Kady z tych trzech punktw wykazuje znw trzy rne moliwoci: bo albo
wszyscy obywatele ustanawiaj urzdnikw, albo [tylko] niektrzy, i to albo spord
wszystkich, albo spord pewnej okrelonej grupy, np. wedug cenzusu majtkowego
albo pochodzenia, albo wedug cnoty, czy te czego podobnego (tak np. w Megarze
dokonano obsady urzdw spord tych, co z wygnania wrcili i uczestniczyli
w walce przeciw demokracji), a to znw albo w drodze wyboru, albo losowania.
11. Trzeci moliwo stanowi kombinacja tych poprzednich, polegajca na
tym, e jedn cz urzdw obsadzaj niektrzy, inn wszyscy, i to jedne ze
wszystkich, drugie spord niektrych obywateli, jedne w drodze wyboru, inne
przez losowanie.
W kadym z tych wypadkw bd znw cztery rne moliwoci. Albo
mianowicie pewien urzd obsadzaj wszyscy w drodze wyboru spord wszystkich,
albo te wszyscy spord wszystkich przez losowanie; a jeli spord wszystkich,
to albo wedug podziau np. na fyle, demy i fratrie, a wszyscy obywatele osign
kolejno dan godno, albo za kadym razem spord wszystkich bezwzgldnie 41
albo te jedne urzdy obsadza si w ten sposb, drugie w inny sposb42.
A znw jeli tylko niektrzy obsadzaj, to czyni to albo przez wybr spord
wszystkich, czy te losowanie ze wszystkich, albo przez wybr spord niektrych
czy te losowanie z niektrych, albo wreszcie czciowo w jeden, czciowo
w drugi sposb, tzn. cz przez wybr spord wszystkich, cz przez losowanie.
W ten sposb okazuje si dwanacie moliwoci poza tymi, ktre wynikaj
z kombinacji obu sposobw obsadzania43.
40

Tekst tu niepewny, tumaczenie idzie za wydaniem Immischa, ktry przyjmuje poprawk


Spengla ( f) &) inni czytaj tu fj 9, a wic: gdy albo panuje
pewien dostatek, albo te daj wynagrodzenie".
41
Dwie dalsze moliwoci: a wic: 3) wszyscy obywatele obsadzaj pewien urzd wybierajc
kandydatw spord pewnych tylko obywateli i 4) to samo, ale przez losowanie albo zostay
wiadomie pominite przez Arystotelesa jako oczywiste, albo te, jak niektrzy przyjmuj, jest tu luka
w przekazanym tekcie.
42
To jest czci spord wszystkich, czci wedug rnych ugrupowa kolejno.
43
Chodzi moe o kombinacj wyboru czy losowania z zasad doboru wedhig cenzusu majtkowego,
urodzenia, cnoty itp.

108

12. Z tych sposobw obsadzania urzdw dwa s demokratyczne, a wic


obsadzanie wszystkich urzdw spord wszystkich obywateli przez wybr albo
przez losowanie, czy te i poczenie obu, tj. obsadzanie urzdw czci przez
losowanie, czci przez wybr.
Jeli natomiast nie wszyscy rwnoczenie maj prawo obsadzania, lecz urzdy
obsadza si spord wszystkich lub spord niektrych obywateli, czy to przez
losowanie czy przez wybr, czy jedno i drugie, albo te czci spord wszystkich,
czci spord niektrych w jeden i drugi sposb (tzn. jedne przez losowanie,
drugie przez wybr) znamionuje to ustrj zwany politej. Gdy niektrzy tylko
obsadzaj urzdy spord wszystkich, czy to przez wybr, czy przez losowanie,
czy i w jeden sposb, i w drugi (tj. jedne w drodze losowania, drugie w drodze
wyboru), to jest to cecha oligarchiczna, a bywa ona jeszcze bardziej oligarchiczna,
jeli jeden i drugi sposb znajduje zastosowanie 44.
13. Jeli za obsadza si urzdy czci spord wszystkich, czci spord
niektrych < albo te jedne w drodze wyboru, i inne przez losowanie > 45, to
wskazuje to na politej z odcieniem arystokratycznym. Gdy niektrzy tylko
spord niektrych urzdy obsadzaj, znamionuje to oligarchi bez wzgldu na
to, czy dzieje si to przez losowanie (co jednak nie bywa rwnie czsto), czy te
w jeden i drugi sposb [tj. losowanie i wybr]. Cech natomiast arystokratyczn
jest, jeli pewni obywatele obsadzaj urzdy w drodze wyboru spord wszystkich
albo przeciwnie, wszyscy spord niektrych.
Tyle co do liczby sposobw obsadzania urzdw i takie s midzy nimi rnice
zalenie od ustroju. Jasn te rzecz bdzie, jakie sposoby jakim ustrojom
odpowiadaj i jak si winno dokonywa obsadzanie, a zarazem jaki jest zakres
dziaania poszczeglnych urzdw i jaka ich tre. Przez zakres dziaania rozumiem
np. uprawnienia do rozporzdzania dochodami lub w dziedzinie utrzymania
bezpieczestwa publicznego. Bo inny rodzaj uprawnie przedstawia wadza taka,
jak wodza, a inny wadza roztaczajca opiek nad targowic i handlem.

13. Czynnik sdzcy


1. Pozostaje do omwienia trzecia cz skadowa ustroju czynnik sdzcy.
Rne jego formy musimy uj rwnie na tej samej drodze. Rnica midzy
sdami wyraa si w trzech punktach: z jakich osb dobiera si sdziw, co sdz
i jak si ich wybiera. Przy pierwszym punkcie mam na myli pytanie, czy spord
wszystkich, czy spomidzy niektrych; przy drugim, jakie s rodzaje sdw; przy
trzecim, czy si ich dobiera przez losowanie, czy wybr.
44

Czyli e wybieraj wiksz liczb miych sobie ludzi, a potem przeprowadzaj spord nich
losowanie.
45
Sowa w nawiasach uwaa Immisch (za Thurotem) za wtrt pniejszy.

109

Ustalmy wic najpierw, ile jest rodzajw sdw. Ot jest ich osiem: po pierwsze,
sd dla przyjmowania sprawozda urzdnikw; po wtre, dla przestpstw powodujcych szkod dla ogu; po trzecie, dla zamachw na ustrj pastwowy; po czwarte, dla
spraw midzy urzdnikami a osobami prywatnymi o niewaciwie naoon kar; po
pite, dla spraw prywatnych dotyczcych umw wikszego znaczenia, ponadto dla
spraw dotyczcych rozlewu krwi, tudzie spraw cudzoziemcw46.
2. Sdw o rozlew krwi, czy to o tym samym skadzie sdziw, czy o innym,
s rne rodzaje zalenie od tego, czy chodzi o zamierzone zabjstwo, czy
mimowolne, czy si kto przyzna do czynu, a sporne jest tylko jego uprawnienie47,
i po czwarte, czy wygnanym za zabjstwo wytacza si nowe oskarenie przy
powrocie jako przykad tego ostatniego rodzaju podaje si w Atenach sd
zasiadajcy we Freatto48. Wypadki tego rodzaju zdarzaj si jednak zawsze49
rzadko, nawet i w wielkich pastwach. W sprawach cudzoziemcw jest jeden sd,
gdy chodzi o postpowanie cudzoziemcw przeciw cudzoziemcom, i drugi, gdy
cudzoziemcy wnosz skargi przeciwko miejscowym. I w kocu oprcz tych
wszystkich rodzajw jest jeszcze jeden sd, dla drobnych spraw spornych, gdy
chodzi o drachm czy pi drachm, czy niewiele wicej. Bo i takie sprawy musz
znale rozstrzygnicie, cho nie wymagaj one wikszej liczby sdziw.
3. Pomimy jednak te sdy, jak i sdy o rozlew krwi czy sdy dla spraw
cudzoziemcw, a pomwmy o sdach dla spraw politycznych, bo jeli te nie
dziaaj waciwie, powstaj niepokoje i przewroty ustrojowe.
Z koniecznoci sdz tu albo wszyscy obywatele powoam w drodze wyboru
lub losowania do sdzenia wszystkich tych spraw rozmaitych, albo te wszyscy
sdz wszelkie sprawy, ale tak, e do jednych s losowani, do drugich wybierani,
albo wreszcie sdz pewne sprawy tego samego rodzaju sdziowie, powoani do
tego, jedni przez losowanie, drudzy przez wybr. S zatem cztery rodzaje tych
sdw50. Taka sama liczba okazuje si w wypadku, gdy tylko cz [obywateli
dopuszczona jest do udziau w sdach]. Bo take w takim razie, jeli si sdziw
powouje spord niektrych, to albo sdz wszelkie sprawy sdziowie powoani
w drodze wyboru czy spord niektrych na podstawie losowania, albo te niektre
sprawy losowani, inne wybierani, albo w kocu niektre trybunay, sdzce te
same sprawy, skadaj si i z losowanych, i wybieranych sdziw. Takie to s, jak
si powiedziao, rodzaje sdw [odpowiadajce]51 omwionym ju urzdom.
46

smy rodzaj spraw i zaatwiajcy je sd podany pniej w 2 (drobne sprawy sporne).


Sprawy tego rodzaju sdzi w Atenach sd zasiadajcy w Delfinium, czyli w wityni Apollina,
pooonej w pd.-wsch. stronie miasta; por. Ustrj polit. Aten, rozdz. 57, 3.
48
Por. tame, rozdz. 57, 3. Okrg Freatto lea zapewne na kocu maego pwyspu,
zamykajcego od wschodu port Zea (na pwyspie Pireusu).
49
Tumaczenie wedug tekstu Immischa ( zamiast przekazanego , tj.
obecnie".)
50
A wic trybunay: 1) wybierany, 2) losowany, 3) do pewnych spraw wybierany, do innych
losowany, 4) w pewnych sprawach czciowo wybierany, czciowo losowany.
51
W tekcie luka, przyjmuj uzupenienie Newmana.
47

110

4. Take i one jednak mog wystpowa w kombinowanej postaci, gdy np.


cz sdw obsadza si spord wszystkich, cz spord niektrych, a cz
i z jednych, i z drugich, lub te gdy np. w tym samym trybunale zasiadaj
sdziowie, powoywani czciowo spord wszystkich, czciowo spord niektrych, i to albo w drodze wyboru, albo losowania, albo jedno i drugie.
Wykazano tedy, ile jest moliwych sposobw skadania sdw. Pierwsze z nich, tj.
te sdy, w ktrych zasiadaj sdziowie powoywani spord wszystkich do sdzenia
wszelkich spraw, nale do ustroju demokratycznego, drugie, a wic gdy sdziowie
spord pewnych tylko obywateli dobierani sdz wszelkie sprawy, do ustroju
oligarchicznego, a trzecie, tj. sdy, ktre s obsadzane czciowo spord wszystkich
obywateli, czciowo spord niektrych, do ustroju arystokratycznego i do tzw. politei.

Ksiga pita
1. Przyczyny zmian ustroju. Uwagi wstpne
1. Niemal wszystkie zagadnienia, ktrych zbadanie zamierzylimy, zostay zatem
omwione. Po tych wywodach naley z kolei rozway przyczyny wywoujce
zmian ustroju, liczb ich i rodzaj, czynniki, ktre powoduj rozkad kadego
ustroju, formy, z ktrych i w ktre gwnie przechodz ustroje, a nadto rodki,
podtrzymujce wszystkie ustroje w ogle i kady w szczeglnoci, i wreszcie gwne
przyczyny skadajce si na zapewnienie trwaoci kadego z ustrojw.
2. Naley tu najpierw stwierdzi, e zostao stworzonych wiele ustrojw,
ktrych twrcy wszyscy zgodnie przyjmowali zasad sprawiedliwoci i stosunkowej
rwnoci, a tylko bdnie j rozumieli, jak to ju i poprzednio powiedziano1. I tak
ustrj demokratyczny by wynikiem mniemania, e ci, ktrzy s sobie rwni pod
pewnym wzgldem, s sobie rwni w ogle (a wic, skoro wszyscy jednako wolni
si urodzili, to s te sobie bezwzgldnie rwni). Oligarchia, przeciwnie, wynika
z przekonania, e ci, co wykazuj nierwno w jednym wzgldzie, s w ogle
nierwni (przyjmuj bowiem, e skoro nierwne posiadaj majtki, to w ogle nie
stosuje si do nich zasada rwnoci).
3. W nastpstwie tego jedni jako rwni domagaj si rwnego udziau we
wszystkich prawach, drudzy jako nierwni daj wikszych praw, bo wiksze
prawa s wyrazem nierwnoci. Ot wszystkie takie ustroje maj wprawdzie
pewne uzasadnienie, ale s wrcz bdne i dlatego, gdy jedni czy drudzy nie maj
w rzdach udziau odpowiadajcego mniemaniom, jakie wanie ywi, zrywaj si
do zamieszek. Najwicej usprawiedliwiony powd do zaburze mieliby jednak ci,
ktrzy najbardziej s dalecy od tego, a mianowicie wyrniajcy si cnot obywatele;
1

Por. ks.III, rozdz. 6 i 7.

111

bo [cile rzecz biorc] jedynie oni bezwzgldnie wyrastaj ponad rwno.


Bywaj jednak pewni ludzie, ktrzy gruj znakomitoci rodu i ze wzgldu na t
nierwno nie chc si zadowoli posiadaniem praw rwnych z innymi; uchodz
bowiem za ludzi znakomitych, ktrzy si mog wykaza cnot i bogactwem
przodkw.
4. Takie to s, krtko mwic, zarzewia i rda, [z ktrych wynikaj
zaburzenia,] dlatego te przewroty dokonuj si w dwojaki sposb. W pewnych
wypadkach mianowicie [przewrt kieruje si] przeciwko ustrojowi, aby zamiast
istniejcego inny zaprowadzi, np. zamiast demokracji oligarchi, czy te
demokracj zamiast oligarchii lub zamiast oligarchii i demokracji politej
i arystokracj, czy te na odwrt; w innych za wypadkach [buntujcy] si nie
zwracaj si przeciw istniejcemu ustrojowi, owszem, pragn jego utrzymania,
a tylko sami chc uj wadz, czy to bdzie oligarchia, czy monarchia.
5. Ponadto chodzi przy przewrotach o zmian w kierunku wzmocnienia lub
osabienia stanu istniejcego, a wic np. o to, aby istniejc oligarchi uksztatowa
w duchu jeszcze wicej czy te mniej oligarchicznym, istniejc demokracj w duchu
wicej lub mniej demokratycznym i podobnie pozostae ustroje albo zaostrzy, albo
zagodzi. Moe te zmiana dotyczy tylko pewnej czci ustroju, a wic moe
polega na ustanowieniu lub zniesieniu jakiej wadzy, jak to byo w Lacedemonie,
gdzie podobno Lizander usiowa znie wadz krlewsk2, a krl Pauzaniasz eforat3.
6. Rwnie w Epidamnos uleg ustrj czciowej zmianie4, bo na miejsce
naczelnikw fyl wprowadzono rad, natomiast w zgromadzeniu ludowym ()
musz jeszcze i teraz bra udzia urzdnicy nalecy do penouprawnionych
obywateli, gdy si gosuje nad obsadzeniem jakiego urzdu; charakter oligarchiczny
nadawao te temu ustrojowi istnienie jedynego archonta.
Zaburzenia wynikajce z nierwnoci powstaj wszdzie tam mianowicie,
gdzie nierwnym nie daje si odpowiedniego odszkodowania5, bo i doywotnia
2

Lizander, dowdca floty spartaskiej w ostatniej fazie wojny peloponeskiej, a po jej zakoczeniu
(404 r. p.n.e.) pierwszy obywatel w Sparcie, wysoce popularny w caym wiecie greckim, popad
w konflikt z krlem Agesilaosem, ktrego przerasta znaczeniem, i nosi si podobno z planami
przeksztacenia ustroju politycznego Sparty przez obalenie krlestwa (por. Plutarch, Lizander 24 - 26).
3
Pauzaniasz (wnuk Pauzaniasza, gonego zwycizcy Persw w bitwie pod Platejami),
zasiadajcy na tronie krlewskim w Sparcie w latach 445 -426 i 408 - 395 p.n.e., nosi si z planami
reformy ustroju przez usunicie eforatu, musia jednak uchodzi ze Sparty na wygnanie. Niektrzy
sdz, e chodzi tu o jego dziada Pauzaniasza, zwycizc spod Pitej w, opiekuna Plejstarcha,
maoletniego syna Leonidasa, tylko niecile tu okrelonego jako krl (podobnie jak w ks. VII, rozdz.
13, 13).
4
Chodzi zapewne o reform ustroju, jak miasto Epidamnos (pniej Dyrrachium) przeprowadzio
w przededniu wybuchu wojny peloponeskiej. Reforma sza niewtpliwie w kierunku demokratycznym,
ale szczegy nie s znane, uwagi za Arystotelesa w tym miejscu s bardzo niejasne. Nie wiadomo na
pewno, czy heliaia oznaczaa w Epidamnos zgromadzenie ludowe, czy jakie inne ciao, niejasna jest
te rola urzdnikw i ich przynaleno stanowa.
5
Tekst tu niepewny, tumaczenie idzie za wydaniem Immischa ( ), inni proponuj
, czyli chyba e si daje".

112

wadza krlewska sprzeciwia si zasadzie rwnoci, gdy wrd rwnych istnieje.


W ogle bowiem denie do rwnoci bywa przyczyn przewrotw.
7. S za dwa rodzaje rwnoci: ze wzgldu na liczb i ze wzgldu na warto.
Rwne co do liczby jest moim zdaniem to, co jest takie samo, oraz rwne co do iloci
albo wielkoci, wedug wartoci za rwne jest to, co jest rwne stosunkowo. Tak np.
liczbowo rwna jest rnica midzy trzy a dwa i midzy dwa a jeden, stosunkowo
za rnica midzy cztery a dwa i midzy dwa a jeden, bo dwa jest rwn czci
czterech, a jeden tak czci dwch; w obu wypadkach jest to mianowicie poowa.
Cho zatem zgadzaj si ludzie, e rwno ujmowana wedug wartoci jest
bezwzgldnie sprawiedliwa, to przecie zaznaczaj si midzy nimi rnice, jak to
poprzednio zauwaono, gdy jedni, jeli w czym rwni s drugim, e s im rwni
w ogle, a drudzy, jeli w czym gruj nad innymi, domagaj si uznania swej
przewagi nad wszystkimi nie dorwnujcymi im [w tym wzgldzie].
8. Dlatego te dwa gwnie ustroje powstaj: demokracja i oligarchia; szlachectwo bowiem i cnota jest udziaem niewielu, natomiast to [, co stanowi podstaw
obu tych ustrojw] czciej si spotyka. Bo ludzi szlachetnego rodu i cnotliwych
nigdzie i setki nie ma, a bogatych [jak i ubogich]6 wielu wszdzie bywa.
Przeprowadza wszdzie bezwzgldnie jeden czy drugi rodzaj rwnoci jest
bdem, jak to si okazuje z wynikw, bo aden z takich ustrojw nie wykazuje
trwaoci. Przyczyna ley w tym, e niemoliw jest rzecz, by pierwszy,
u podstaw popeniony bd nie pociga za sob jakiego zego nastpstwa. Dlatego
te w pewnych okolicznociach naley stosowa rwno liczbow, w innych za
rwno wynikajc z oceny wartoci.
9. Niemniej przecie demokracja jest trwalsza i wicej na wstrzsy odporna
anieli oligarchia. Bo w pastwach rzdzonych oligarchicznie zaznaczaj si dwa
rozamy, jeden w onie samej oligarchii, a drugi w stosunku do ludu, natomiast
w pastwach demokratycznych wystpuje jedynie przeciwiestwo do oligarchii,
a nie przejawiaj si jakie uwagi godne ruchy wrd ludu przeciw niemu samemu
skierowane. Take i politeja, opierajca si na rednim stanie, ktra jest najtrwalsza
z tego rodzaju ustrojw, blisza jest demokracji anieli oligarchii.
2. W jakich warunkach ludzie przystpuj do zmiany ustroju,
do jakich celw zmierzaj, jakie bywaj pocztki i przyczyny zamieszek?
1. Skoro si zastanawiamy nad tym, co wywouje zaburzenia i przemiany
ustroju, musimy przede wszystkim uj oglnie pocztki ich i przyczyny. Jest ich,
krtko mwic, trzy co do liczby i te trzeba by najpierw okreli w oglnym
zarysie. Naley mianowicie ustali, przy wystpieniu jakich nastrojw porywaj
si ludzie do zaburze, do jakich celw zmierzaj, a po trzecie, jakie bywaj
pocztki zamieszek politycznych i tar wzajemnych.
6

[jak i u b o g i c h ] uzupenienie Stahra przyjte w wydaniu Immischa.

113

Ot co si tyczy nastrojw, ktre sprzyjaj przewrotowi, to przyczyny ich na


og szuka naley przede wszystkim w tym, o czym ju poprzednio mwilimy7.
Bo ci, co pragn rwnoci, burz si, jeeli dojd do przewiadczenia, e s
upoledzeni w stosunku do warstwy uprzywilejowanej, mimo e s jej rwni, ci
za, ktrzy si domagaj nierwnoci i uprzywilejowania, burz si, jeli nabior
przekonania, e mimo swej przewagi nie maj wikszych praw, lecz rwne tylko
albo i mniejsze.
2. Denia takie mog by w pewnych wypadkach usprawiedliwione, w innych
za nie. Bo jedni bdc upoledzeni burz si, aby doj do rwnych praw, inni
majc rwne prawa podnosz si, aby zdoby wiksze.
Wyoyem tedy, jakie nastroje wpywaj na zamieszki; przedmiotem za walki
jest zysk i cze, lub ch zabezpieczenia si przed ich przeciwiestwem. Bo
ludzie wszczynaj powstania w pastwach, by uchroni czy to siebie, czy te
przyjaci przed utrat czci obywatelskiej () i kar.
3. Przyczyn i zaczynw rozruchw, z ktrych wynikaj omwione nastroje
i dnoci do osignicia podanych celw, mona przyj, biorc rzecz z pewnego
punktu widzenia, siedem, cho [gdy si to ujmie inaczej] moe ich by wicej.
Dwie z nich s identyczne z podanymi powyej, tylko [dziaanie ich] nie [zaznacza
si] w taki sam sposb; trafia si mianowicie, e ludzie powstaj jedni przeciw
drugim, majc na oku zysk i zaszczyty, nie dlatego jednak, by je posi dla siebie,
jak to poprzednio powiedziano, ale dlatego, e widz innych uprzywilejowanych
w tym wzgldzie, w pewnych wypadkach susznie, w innych niesusznie. Dalsze
przyczyny to: samowola, strach, nadmiar znaczenia, wzgarda oraz nieproporcjonalny
przerost pewnych elementw. Prcz tego, cho w inny sposb, graj tu rol:
wyudzenie urzdu, niedbalstwo, drobne przekroczenia, nierwnomierny rozwj.
4. Jaki wpyw spord tych przyczyn wywieraj samowola i dza zysku, i o ile
staj si przyczyn przewrotw, o tym waciwie nie potrzeba mwi. Bo jeli
piastujcy wadz dopuszczaj si gwatw i uganiaj za zyskiem, to podnosi si
bunt zarwno przeciw nim samym, jak i przeciw ustrojowi, ktry im na takie
naduycia pozwala, bez wzgldu na to, czy ich podliwo siga po mienie
prywatne, czy po dobra pastwowe.
Jasn rwnie jest rzecz, jaki wpyw wywiera dza zaszczytw i w jaki
sposb staje si ona przyczyn zaburze; obywatele bowiem buntuj si, gdy sami
s odsunici od godnoci, a widz, e inni je osigaj. Popenia si za t
niesprawiedliwo, gdy wbrew zasudze obdarza si pewnych ludzi godnociami
lub te si ich do nich nie dopuszcza; sprawiedliwe postpowanie zachodzi
natomiast wtedy, gdy si to dzieje stosownie do zasugi.
Bywaj te przewroty z powodu nadmiaru znaczenia, gdy kto, czy to
jednostka czy jaka grupa, wikszy wpyw posiada, anieli to odpowiada pastwu
i powadze wadzy pastwowej, zwykle bowiem powstaje z tego monarchia lub
panowanie monowadcw.
7

Por. wyej, rozdz. 1, 3,7.

114

5. Dlatego w niektrych pastwach, np. w Argos i Atenach, zwyko si takich


usuwa za pomoc sdu skorupkowego [ostracyzmu]8. Lepiej wszake od pocztku
baczy na to, by si nie jawili ludzie tak dalece grujcy znaczeniem, anieli
dopuszcza do ich wystpienia, a potem stosowa rodki zaradcze.
Ze strachu zrywaj si do buntu zarwno tacy, ktrzy dopucili si czynu
niegodziwego i boj si kary, jak i tacy, ktrzy s zagroeni krzywd i chc jej
dokonanie uprzedzi; tak np, byo na Rodos, gdzie moni obywatele wystpili
przeciw ludowi, by si uchroni przed procesami, ktrymi ich nkano9.
6. Rwnie wzgarda powoduje zamieszki i powstania, i to zarwno w oligarchiach,
gdy niedopuszczonych do rzdw jest zbyt wielu, tak e si za silniejszych uwaaj, jak
i w demokracjach, gdy panujcy nieporzdek i anarchia przepenia monych obywateli
wzgard. Tak byo np. w Tebach, gdzie po bitwie pod Ojnofytami obalona zostaa
demokracja z powodu zych rzdw10, tak byo w Megarze, gdzie lud [uleg] z powodu
panujcego tu nieporzdku i anarchii11 tak samo w Syrakuzach przed tyrani Gelona12
i na Rodos, gdzie istniejce przed powstaniem panowanie ludu zostao usunite.
7. Zdarzaj si te przewroty ustrojowe z powodu nierwnomiernego przerostu
pewnych czci. Jest to tak jak z ciaem skadajcym si z czci, ktre powinny
rozrasta si proporcjonalnie, aby si utrzymaa symetria, inaczej ciao ginie.
Jake by to byo, gdyby stopa mierzya cztery okcie, a reszta ciaa dwie pidzie?
To czowiek przybraby nieraz posta jakiej innej istoty yjcej, jeliby si
rozrasta nieproporcjonalnie nie tylko co do wielkoci, ale i co do jakoci. Tak
samo i pastwo skada si z czci, z ktrych jedna czsto rozrasta si
niepostrzeenie, jak np. masa ubogich w demokracjach i politejach.
8. Zdarza si to czasem i ze zrzdzenia losu, jak np. w Tarencie, gdzie niedugo
po wojnach perskich znaczna cz monych obywateli zgina w klsce zadanej
im przez Japygw, po czym na miejsce politei zaprowadzono tam demokracj 13.
Take i w Argos, gdzie wielu obywateli zostao wycitych przez Lakoczyka
8

Por. wyej, ks. III, rozdz. 8, 2.


Chodzi prawdopodobnie o przewrt dokonany w 412 r, p.n.e. w zwizku z odpadniciem Rodos
od ateskiego Zwizku Morskiego i przejciem na stron Sparty, co poczone byo z zaprowadzeniem
rzdw oligarchicznych. Oligarchia utrzymaa si na Rodos do bitwy pod Knidos (394 r. p.n.e.), po
czym ster uja demokracja, ale tylko na krtko, bo ju w 390 r. p.n.e. przy pomocy Spartan zostaa
obalona (Diodor Sycylijski, XIV 97; Ksenofont, Hellenika IV 8).
10
Zwyciscy w bitwie pod Ojnofytami (457 r. p.n.e) Ateczycy skceni z rzdzcymi dotd
w Tebach demokratami postawili u steru oligarchw.
11
Panujca w Megarze demokracja, zagroona przez wyrzuconych oligarchw, szukaa w czasie
wojny peloponeskiej (424 r. p.n.e.) oparcia w Atenach, a e go nie uzyskaa w dostatecznej mierze,
wic przy pomocy Sparty wzili w miecie gr oligarchowie.
12
Moni waciciele ziemscy () w Syrakuzach zostali ok. 493 r. p.n.e. wyrzuceni przez
demokratw, ale rzdy demokratyczne byy tak niedone, e wadz uj w kocu tyran Gelon, ktry
umoliwi powrt geomorw w 485 r. p.n.e.
13
Mowa tu o klsce poniesionej przez Tarent w walce z jego kalabryjskimi ssiadami Japygami
w 473 r. p.n.e. Herodot, ktry wspomina t klsk (VII 170), nazywa j najwiksz", jak za jego
pamici Grecy ponieli.
9

115

Kleomenesa w pamitnym dniu sidmym, musiano przyj w szeregi obywateli


pewn ilo periojkw14. Rwnie w Atenach po nieszczliwych bitwach na
ldzie zmniejszya si liczba monych obywateli, poniewa w okresie wojny
peloponeskiej zacigano ich wedug list w szeregi wojskowe. Zdarza si to, co
prawda rzadziej, take i w demokracjach; gdy si bowiem wzmoe liczba
zamoniejszych albo te wzrosn majtki, przechodz [demokracje] w oligarchie
i panowanie wielmow.
9. Zmiany ustroju dokonuj si jednak i bez zaburze, po pierwsze dla
zapobieenia naduyciom przy wyborach urzdnikw (jak w Herai15, gdzie
zamiast wyborw wprowadzono losowanie urzdnikw, poniewa wybory
wypaday na korzy krtaczy), dalej w nastpstwie niedbalstwa, gdy pozwol
dochodzi do najwaniejszych urzdw przeciwnikom istniejcego ustroju (tak
byo w Oreos 16, gdzie upada oligarchia, gdy do kolegium archontw wszed
Herakleodor, ktry na miejsce oligarchii zaprowadzi politej i z kolei
demokracj).
Dalsz przyczyn przemian ustrojowych stanowi drobne niedopatrzenia.
Mam tu na myli fakt, e czsto niepostrzeenie dokonuje si wielka przemiana
w stosunkach prawnych, gdy si nie uwzgldnia drobnych rnic. Tak
np. w Ambracji17 obowizywa urzdnikw nieznaczny cenzus majtkowy,
a w kocu dopuszczono do urzdw ludzi bez adnego majtku, jak gdyby
midzy maym cenzusem a adnym bya niewielka rnica, albo i nie
byo jej wcale.
10. Bywaj te przyczyn przewrotw i rnice plemienne, dopki nie nastpi
zupene zlanie. Bo tak, jak pastwo nie tworzy si przez skupienie dowolnej masy
ludzi, tak te nie tworzy si ono w dowolnym czasie. Dlatego gminy, ktre
przyjy w szeregi obywatelstwa obcych, czy to ju przy zaoeniu miasta, czy
i pniej, przechodziy po najwikszej czci wstrzsy wewntrzne. Tak np.
Sybaris zaoyli Achajowie cznie z Trojzeczykami18, gdy za nastpnie
Achajowie zyskali wikszo, wypdzili Trojzeczykw (std kltwa boa dosiga
14

W 520 r. p.n.e. doszo do morderczej bitwy midzy Argejczykami a Spartanami pod wodz
krla Kleomenesa I, w ktrej rozgromieni Argejczycy stracili ogromn cz swojej ludnoci, tak e
dla wypenienia szczerb musiano nada prawo obywatelstwa mieszkacom gmin poddanych, czyli tzw.
periojkom. Tumaczenie w p a m i t n y m d n i u s i d m y m (miesica) niepewne, bo w tekcie jest
tylko: sidmym" ( ). Pewne jest tylko tyle, e liczba siedem" w rny sposb z bitw
bya zczona. Wedug Plutarcha (De mul. virt. IV 245 D) rozegraa si ta bitwa w sidmym dniu
miesica, w okresie 7-dniowego zawieszenia broni, a liczba polegych miaa wynosi 7777. Niektrzy
sdz, e Hebdome (sidma) bya to moe nazwa wspomnianego u Herodota gaju, opodal ktrego bitwa
si toczya.
15
Heraja miasto w pnocno-zachodniej stronie Arkadii.
16
Kolonia ateska na pnocy Eubei od 446 r. p.n.e., dawniej Histaja. Po zamaniu Aten w wojnie
peloponeskiej zaprowadzona tu zostaa oligarchia, ktra zaamaa si przy wstpieniu do II ateskiego
Zwizku Morskiego (w 377 r.p.n.e.).
17
Kolonia koryncka w poudniowym Epirze.
18
Trojzena miasto na wybrzeu Argolidy.

116

Sybarytw19). W Turiach20 popadli Sybaryci w zatarg z innymi osadnikami,


poniewa jako dawni panowie tej ziemi domagali si wikszych praw, co
doprowadzio do ich wyrzucenia. W Bizancjum knuli zamachy pniejsi osadnicy,
a kiedy si to wykryo, zostali po walce wypdzeni.
11. Obywatele Antissy21, ktrzy przyjli wygnacw z Chios, byli zmuszeni
wyrzuci ich z broni w rku, przeciwnie za, mieszkacy miasta Zankle, ktrzy
przyjli Samijczykw, sami zostali przez nich wypdzeni22. Mieszkacy Apollonii
nad Morzem Czarnym po sprowadzeniu nowych osadnikw wzniecili powstanie,
a tak samo doszo do zaburze i walki w Syrakuzach23, gdy po obaleniu tyranii
nadano obywatelstwo obcym i najemnikom. Mieszkacy Amfipolis, ktrzy przyjli
osadnikw z Chalkis, zostali przez nich po najwikszej czci wyrzuceni.
W oligarchiach, jak to ju poprzednio powiedziano, porywaj si do
powstania masy, ktre odczuwaj to jako krzywd, e nie posiadaj praw
rwnych, mimo e s rwne innym, natomiast w demokracjach czyni to moni
obywatele, poniewa przysuguj im tylko rwne prawa, chocia wyrastaj ponad
rwno.
12. Niekiedy dochodzi do star w pastwach take i z powodu warunkw
terenowych, gdy pooenie kraju nie przedstawia si korzystnie dla jednoci
pastwa. Tak np. w Klazomenaj mieszkacy dzielnicy Chytron wadzili si
z mieszkacami wyspy24, podobnie jak mieszkacy waciwego Kolofonu z mieszkacami Notion25. Take i w Atenach zaznacza si na tym tle rnica, gdy
mieszkacy Pireusu s wicej demokratyczni anieli mieszkacy [samego] miasta.
Bo jak na wojnie nawet zupenie mae rowy, ktre przychodzi przekroczy
falandze, powoduj jej rozerwanie, tak i w pastwie kada rnica stanowi, jak si
okazuje, podstaw do narastania przeciwiestw. Najwiksze moe przeciwiestwo
istnieje midzy cnot a wystpkiem, nastpnie midzy bogactwem a ubstwem
i tak dalej, jedno przeciwiestwo bywa wiksze od drugiego, a jednym z nich jest
i wyej wspomniane26.

19

Autor ma tu na myli zniszczenie Sybaris w wojnie z Kroton w 510 r. p.n.e.


Kolonia zaoona przez Ateczykw w 444 r. p.n.e. na terenie dawnej Sybaris.
21
Miasto na wyspie Lesbos.
22
Zankle, jedna z najstarszych kolonii chalkidyckich na Sycylii, opanowana zostaa ok. 480 r.
p.n.e. przez uchodcw z Samos; niedugo potem znaleli tu przytuek emigranci z Mesenii, od ktrych
miasto otrzymao now nazw Mesana.
23
W Syrakuzach po obaleniu w 466/5 r. tyranii Trazybulosa (por. niej, rozdz. 8, 19)
zacignici przez tyranw najemnicy zostali pozostawieni w miecie, gdzie otrzymali prawa obywatelskie. Kiedy dawni obywatele prbowali ograniczy ich uprawnienia, porwali si najemnicy do broni,
opanowali star cz miasta i dopiero po duszych walkach zostali poskromieni (por. Diodor
Sycylijski, XI 72, 76).
24
Pooone na maoazjatyckim wybrzeu Chytron stanowio najstarsz dzielnic miasta Klazomenaj,
ktre przenioso si na wysp oddzielon wsk cienin od ldu.
25
Notion byo portem pooonego nieco w gbi ldu Kolofonu.
26
Tj. przeciwiestwo wyaniajce si na tle warunkw zamieszkania.
20

117

3. Przykady zaburze i przewrotw


w rnych pastwach greckich
1. Zaburzenia powstaj nie o drobnostki, ale z drobnostek, przedmiotem
walki s jednak wielkie rzeczy. Nawet mae rozterki nabieraj bardzo wielkiego
znaczenia, jeli si wyoni miedzy monymi osobami. Przykadem tego
wydarzenie, jakie zaszo za dawnych czasw w Syrakuzach. Z powodu
zatargu na tle miosnym midzy dwoma modziecami, ktrzy piastowali
urzdy, przyszo tu do zmiany ustroju. Bo kiedy jeden z nich wyjecha
z kraju, drugi, mimo e by jego towarzyszem, uwid jego kochanka,
a znw tamten rozgniewany o to uprowadzi mu on; e za wcignli
z kolei w swj spr ludzi stojcych u steru rzdw, wic spowodowali oglny
rozam.
2. Dlatego naley pilnie baczy na pocztki takich [sporw] i zaraz wyrwnywa zatargi midzy przywdcami i monymi. Bo bd ley w pocztku,
a pocztek jest, jak powiadaj, poow caoci, tak i nawet may bd w pocztkach pociga za sob doniose nastpstwa w dalszym przebiegu. W ogle spory
midzy monymi powoduj, e je cae pastwo przeywa. Tak zdarzyo si np.
w Hestiai po wojnach perskich, kiedy to dwch braci pokcio si przy podziale
ojcowizny. Uboszy bowiem goszc, e brat zatai stan majtku i skarb znaleziony
przez ojca, pozyska sobie lud, drugi za, majc wielki majtek do rozporzdzenia,
zjedna sobie monych.
3. Take i w Delfach spr, jaki si wywiza na tle spraw maeskich, sta
si przyczyn pniejszych wielkich zaburze. Jeden narzeczony mianowicie,
przybywszy do swej oblubienicy, dopatrzy si w pewnym znaku jakiej zej
wrby, wobec czego odstpi od zawarcia zwizku maeskiego. Krewni
porzuconej uczuli si z tego powodu tak obraeni, e kiedy ten skada ofiary,
podrzucili mu pewne kosztownoci ze wityni, a nastpnie zabili go jako
witokradc27.
Rwnie w Mitylenie wybucha ktnia o crki dziedziczki i staa si przyczyn
wielu nieszcz tudzie wolny z Ateczykami, w czasie ktrej Paches zaj
miasto28. Jeden z zamonych obywateli, mianowicie Timofanes, pozostawi dwie
crki, o ktre stara si dla swych synw niejaki Deksander. Spotkawszy si
z odmow, pocz wichrzy i podburza Ateczykw przeciw swemu miastu,
w ktrym by zastpc proksenosa.
27

Opowie podaje obszernie Plutarch, Praec. ger. rei. publ. (Moralia 825 B): W czasie zalubin
wypad z rki oblubiecowi Orgilaosowi puchar, co ten wzi za z wrb i wycofa si z ojcem do
domu. Ojciec narzeczonej Krates, aby si zemci za t zniewag, podrzuci Orgilaosowi pewne
kosztownoci wityni i nastpnie zamordowa jego i jego ojca jako witokradcw. Kiedy ten podstp
si wykry, przyszo do dalszych rozruchw.
28
Paches, dowdca wojsk ateskich, ktre zamay powstanie na Lesbos 428/427 r. p.n.e.
Tukidydes, ktry opowiada histori tego powstania (III 2 nn.), o Timofanesie ani Deksandrze (czy
Doksandrze, jak jego imi podaj niektre rkopisy) nic nie mwi.

118

4. Tak samo z powodu crki dziedziczki wybuch spr w Fokidzie midzy


Mnaseaszem, ojcem Mnasona29, i Eutykratesem, ojcem Onomarcha, a walka ta
staa si dla Fokijczykw30 pocztkiem wojny witej. Take w Epidamnos
doszo do zmiany ustroju na tle zatargw o sprawy maeskie. Tutaj bowiem
pewien obywatel zarczy skrycie sw crk z pewnym modziecem, a kiedy
ojciec tego, wszedszy w skad rzdu, naoy za to kar na niego, dotknity tym
do ywego ojciec narzeczonej poczy si z odsunitymi od rzdu dla obalenia
ustroju.
5. Przemiany ustroju na oligarchi, demokracj i politej bywaj te nastpstwem
wzrostu powagi lub mocy czy to jakiej wadzy, czy pewnego czonu pastwa. Tak
np. w czasie wojen perskich wzroso znaczenie rady na Areopagu, tak i zdawaa
si nadawa ustrojowi charakter wybitnie umiarkowanej demokracji, czyli politei,
a znw penice sub okrtow posplstwo, ktre przyczynio si do zwycistwa
pod Salamin, a przez to i do ugruntowania hegemonii Aten dziki panowaniu na
morzu, przyczynio si te do wzmoenia siy demokracji. Take w Argos moni
obywatele, ktrzy okryli si saw w bitwie z Lacedemoczykami pod Mantine31,
usiowali [nastpnie] obali demokracj.
6. W Syrakuzach lud, ktremu przypada zasuga zwycistwa w wojnie
z Ateczykami32, przeszed od politei do demokracji. W Chalkis lud usunwszy
wsplnie z monymi tyrana Foksosa33 sam zaraz uj rzdy w pastwie. Tak samo
znw byo w Ambracji, gdzie lud razem ze spiskowcami wypdzi tyrana
Periandra34 i sam zagarn wadz.
7. W ogle trzeba to sobie uprzytomni, e ci, co si przyczynili do wzmoenia
si pastwa, czy to ludzie prywatni, czy urzdnicy, czy fyle, czy w ogle jaki
czon pastwa lub jakakolwiek grupa, wywouj przewrt; bo albo wszczynaj
zaburzenia ci, ktrzy im zazdroszcz ich uprzywilejowanego stanowiska, albo oni
sami w poczuciu swej przewagi nie chc poprzesta na stopie rwnoci z innymi.
Przewroty ustrojowe nastpuj rwnie wwczas, gdy klasy obywateli uchodzce za przeciwstawne, jak np. bogaci i lud, utrzymuj si w rwnowadze, a stan
poredni nie istnieje albo te znikom gra rol. Bo jeli jedna z tych klas znaczn
wykazuje przewag, to druga nie zechce podj niebezpiecznej walki przeciw
wyranie silniejszej. Z tego te po prostu powodu ci, ktrzy cnot gruj,
przewrotw nie robi; drobn bowiem przedstawiaj garstk wobec licznego tumu.
Tak tedy, ogem rzecz biorc, przedstawia si sprawa pocztkw i przyczyn
zaburze oraz przewrotw we wszystkich ustrojach.
29

Wedug Atenajosa, VI 86 (264 a), Mnason by przyjacielem Arystotelesa. Blisze


okolicznoci wspomnianego tu zatargu nieznane.
30
W latach 355 - 346.
31
W 419 r. p.n.e. Opis bitwy u Tukidydesa (V 70-74).
32
W 413 r. p.n.e.; mowa o nieszczsnej wyprawie sycylijskiej Ateczykw.
33
Skdind nieznany.
34
Syn tyrana Ambracji Gorgosa, bratanek Periandra, znanego tyrana Koryntu z pierwszej
poowy VI w. p.n.e.

119

8. Jako rodek do przeprowadzenia zmiany ustroju suy w jednych wypadkach


gwat, w innych podstp; gwat wwczas, gdy si stosuje przymus czy to zaraz
z pocztku, czy pniej. Ale i postp bywa dwojakiego rodzaju. Niekiedy bowiem
kto udzi najpierw obywateli i przeprowadza zmian za ich zgod, nastpnie za
utrzymuje si przy wadzy si wbrew ich woli. Tak np. za rzdw czterystu35
oszukiwano lud zapewnieniami, e krl [perski] dostarczy pienidzy na wojn
z Lacedemoczykami, a kiedy si kamstwo wydao, usiowano zatrzyma wadz
za pomoc siy. Niekiedy za zarwno od pocztku, jak znw i w czasie
pniejszym zjednuje si obywateli, tak e godz si z nowym rzdem.
Ogem zatem rzecz biorc, z podanych przyczyn wyniky przemiany, jakie si
dokonay we wszystkich rodzajach ustrojw.
4. Obalenie demokracji w rnych pastwach
1. Z kolei przyjmujc za podstaw ten podzia, trzeba rozpatrzy przemiany
kadej z osobna formy ustroju. Ot demokracje ulegaj przewrotowi gwnie
skutkiem rozpasania demagogw, ktrzy zmuszaj ludzi zamonych do zrzeszenia
si ju to przez wytaczanie im na wasn rk zoliwych procesw (a przecie
wsplny strach zblia do siebie i najgorszych nieprzyjaci), ju to przez publiczne
podburzanie przeciw nim tumu. Fakty takie potwierdza wiele przykadw.
2. I tak na wyspie Kos upada demokracja, gdy wystpili przewrotni demagogowie, bo moni porozumieli si co do ich obalenia; to samo byo na Rodos, gdzie
demagogowie wprowadzili wynagrodzenie za penienie obowizkw obywatelskich
i nie dopuszczali do wypaty sum dunych trierarchom36, tak e ci, nkani
wytaczanymi im procesami, zostali zmuszeni do porozumienia si i obalenia
demokracji37. Take i w Heraklei38 niedugo po zaoeniu kolonii przyszo do
upadku demokracji z winy demagogw; moni bowiem, trapieni przez nich
krzywdami, uszli z miasta, po czym wygnacy poczyli si i powrciwszy obalili
panowanie ludu.
3. Podobnie te zostaa usunita demokracja w Megarze, demagogowie bowiem
wielu spord znacznych obywateli zsyali na wygnanie, aby mc przej ich
majtki na rzecz skarbu, a wygnacw byo tak duo, e podjli prb powrotu
i zwyciywszy lud w walce zaprowadzili oligarchi39. To samo stao si take
z demokracj w Kyme, ktr obali Trazymachos40.
35

W czasie prby przewrotu oligarchicznego w Atenach w 411 r. p.n.e.


Trierarchami zwano ludzi, na ktrych naoono obowizek uzbrojenia wasnym kosztem
dostarczonego przez pastwo okrtu (triery), ktrym te potem dowodzili.
37
Chodzi tu zapewne o ten sam przewrt, ktry jest wspomniany wyej, 2 i niej, 5.
38
Wzmianka dotyczy zapewne Heraklei (nad Morzem Czarnym w Azji Mniejszej), ktra zaoona
zostaa w 559 r. p.n.e. jako kolonia Megary.
39
Por. wyej, 2 i niej, 6.
40
Skdind nieznany.
36

120

Obserwujc przemiany zachodzce take w innych wypadkach mona stwierdzi, e niemal wszdzie dokonay si one w taki wanie sposb. Bo demagogowie,
aby zdoby popularno, trapi monych i albo parceluj ich majtki, albo ukrcaj
ich dochody przez narzucanie im nadzwyczajnych wiadcze na rzecz pastwa
(), albo te wytaczaj im zoliwe procesy, aby mie powd do zajcia
na rzecz skarbu majtkw bogaczy, w ten sposb za pobudzaj ich do spiskw
i buntw przeciw istniejcemu ustrojowi.
4. Za dawnych czasw, gdy ten sam czowiek bywa nieraz przywdc ludu
[demagogiem] i wodzem, przewrt dawa w wyniku tyrani. Istotnie, najwiksza
chyba cz dawnych tyranw wysza spord demagogw. Przyczyna tego, e to
si wwczas zdarzao, a teraz nie, ley w tym, e wtedy demagogowie wywodzili
si spomidzy wodzw (bo w wymowie nie byli jeszcze mocni), a teraz, wraz
z postpem wyszkolenia retorycznego, ludzie umiejcy przemawia zdobywaj
sobie wprawdzie stanowiska przywdcw ludu, ale dowiadczenia w sztuce
wojennej nie posiadaj; dlatego te nie prbuj uzurpacji, z maymi moe
wyjtkami, ktre jednak byy krtkotrwae.
5. Dochodzio za dawniej do tyranii czciej ni teraz i z tego take powodu,
e pewnym ludziom powierzano wszelkie uprawnienia wadzy. Tak byo np.
w Milecie, gdzie tyrania wysza z prytanii, bo prytan41 mia tu rozstrzygajc
wadz w wielu wanych dziedzinach. Ponadto pastwa byy wwczas niewielkie,
a ludzie mieszkali po wsiach i zajci byli gospodarstwem rolnym, tak e
przywdcy ludu, gdy jeszcze dowiadczenie wojenne zdobyli, sigali bez trudnoci
po wadz tyrana. Ale wszyscy robili to opierajc si na zaufaniu ludu, podstaw
za zaufania byo wrogie ich ustosunkowanie si do bogaczy. Tak byo np.
w Atenach, gdzie Pizystrat powsta przeciw wacicielom ziemskim z rwninnej
czci kraju 42, tak te i w Megarze, gdzie Teagenes zaj pasce si nad rzek stada
bogaczy i wyrn je43. Dionizjosa, ktry wystpi z oskareniem Dafnajosa44
i bogaczy, uznano za godnego tyranii, poniewa wobec wrogiego ustosunkowania
si do nich budzi zaufanie jako przyjaciel ludu.
6. Zdarza si te, e starodawne demokracje ulegaj przeksztaceniu na
zupenie nowoczesne. Bo gdzie urzdnicy s wybierani, ale niezalenie od cenzusu
majtkowego, i lud ma prawo wyboru, tam ludzie starajcy si o godnoci przez
demagogiczne zabiegi doprowadzaj do tego, e lud stawia si ponad prawa.
rodkiem zapobiegajcym, aby to si nie dziao albo nie w tym stopniu, jest
przeprowadzanie wyboru wadz przez fyle, a nie przez og ludu.
Wszystkie zatem przemiany demokracji sprowadzaj si mniej wicej do
podanych przyczyn.
41

Prytanami zwano w wielu miastach greckich po obaleniu krlestwa nowych naczelnikw pastwa.
Pizystrat narzuci si na tyrana w 560 r. p.n.e.
43
Tyrania Teagenesa w Megarze przypada na czas ok. 640 r. p.n.e.
44
Dafnajos, wdz syrakuzaski, obalony przez Dionizjosa, ktry z kolei narzuci si na tyrana
(lata 405 - 367).
42

121

5. Obalenie oligarchii
1. Oligarchie znw ulegaj przemianom w dwojaki sposb; przynajmniej te
dwa najmocniej si zaznaczaj. Jeden ma miejsce, jeli lud doznaje ucisku, bo
wwczas pierwszy lepszy nadaje si na gow opozycji, zwaszcza jeli si zdarzy,
e taki przywdca sam pochodzi z oligarchii, jak to byo na Naksos z Ligdamisem45,
ktry by potem tyranem u Naksyjczykw.
2. Po wtre, bywa przewrt wynikiem innych przyczyn i w rny rozgrywa
si sposb. W pewnych wypadkach mianowicie powstanie jest dzieem samych
monych, nie nalecych jednak do rzdu, gdy bardzo niewielu ma dostp do
godnoci. Tak byo np. w Massalii46 i w Istros47, i w Heraklei, i w innych
miastach. Bo ci, co w rzdach nie brali udziau, burzyli si, a zostali
dopuszczeni do wspudziau, najpierw najstarsi synowie rzdzcych, potem za
modsi. W niektrych bowiem miejscowociach nie mog piastowa urzdw
rwnoczenie i ojciec, i syn, w innych za starszy i modszy brat. Oligarchia
w Massalii zbliya si dziki temu do politei, w Istros przesza w kocu
w demokracj, a w Heraklei z niewielkiej liczby dosza do [liczby] szeciuset
[uczestnikw].
3. Rwnie w Knidos ulega oligarchia przemianie, gdy moni porwali si do
walki ze sob. Przyczyn byo ograniczenie udziau w rzdach do niewielu osb,
przy czym, jak powiedziaem, jeli bra w nich udzia ojciec, syn nie by
dopuszczony, a jeli wicej byo braci, to prawo udziau posiada tylko
najstarszy. Do toczcej si walki wmiesza si te lud i znalazszy przywdc
wrd monych, w starciu wzi gr nad nimi, bo niezgoda pociga za sob
osabienie.
4. Podobnie byo za dawnych czasw w Erytraj48 za oligarchii Bazylidw. Bo
chocia rzdy dobrze tu byy sprawowane, to przecie lud burzy si przeciw
panowaniu niewielkiej garstki i przeprowadzi zmian ustroju.
Oligarchie upadaj te z winy samych monowadcw, gdy skutkiem wzajemnej zawici zaczn uprawia demagogi. Demagogia taka bywa dwojakiego
rodzaju. Moe si ona przejawia wrd niewielu monowadcw, bo zdarza si,
e i midzy nimi wystpuje demagog, choby ich liczba bya bardzo szczupa; tak
byo np. w Atenach w rzdzie trzydziestu"49, gdzie Charikles ze swym otoczeniem
rzdzi wszechwadnie dziki stosowaniu rodkw demagogicznych w stosunku
45

Wedug Atenajosa (VIII 40), ktry opiera si tu na zaginionym dziele Arystotelesa Ustrj
Naksos, Ligdamis, cho sam nalea do oligarchii Naksos, stan na czele ruchu rewolucyjnego przeciw
panujcej oligarchii, po czym narzuci si na tyrana przy pomocy Pizystrata ok. 550 r. p.n.e.
46
Massalia (dzi Marsylia) kolonia Fokejczykw, opodal ujcia Rodami, miaa ustrj wybitnie
oligarchiczny, rzdzia tam grupa zoona z 15 czonkw wyonionych z rady 600.
47
Miasto Mizejczykw u ujcia Dunaju.
48
Erytraj miasto joskie na maoazjatyckim wybrzeu (naprzeciw wyspy Chios).
49
W 404 r. p.n.e., po kapitulacji Aten w wojnie peloponeskiej. Wedug Ksenofonta (Hellenika II
3) rol przewodni w tym rzdzie 30 tyranw" odgrywa raczej Krytiasz, nie Charikles.

122

do tyche trzydziestu, a tak samo te i Frynichos w stosunku do rady


czterystu"50.
5. Ale bywa te i tak, e oligarchowie uprawiaj demagogi w stosunku do
ludu; przykadem Larysa, gdzie tzw. stranicy obywateli schlebiali ludowi, poniewa
ich wybiera. [To samo dzieje si] we wszystkich oligarchiach, gdzie nie ta klasa,
z ktrej s urzdnicy, wybiera wadz, lecz wybr przeprowadzaj cikozbrojni
[hoplici] albo lud, podczas gdy dostp do urzdw uzaleniony jest od wysokiego
cenzusu majtkowego lub przynalenoci do pewnej grupy politycznej; tak wanie
byo w Abydos51. Podobnie bywa tam, gdzie sdy obsadza si nie spord warstwy
rzdzcej; w takim wypadku demagogowie schlebiaj ludowi, by wpyn na
wyroki, co moe prowadzi do obalenia ustroju, jak to si stao w Heraklei nad
Pontem.
6. Inny jeszcze przykad [przedstawia wypadek, kiedy to] pewni czonkowie
oligarchii d do jej zacienienia do mniejszej liczby uczestnikw, bo wwczas
ci, ktrzy si staraj o utrzymanie rwnoci, zmuszeni s wezwa lud na pomoc.
Dochodzi te do upadku oligarchii, gdy monowadcy przez rozrzutny tryb
ycia roztrwoni swoje wasne majtki; tacy bowiem staj si zwolennikami
przewrotw i albo sami d do tyranii, albo drugiego robi tyranem, jak
Hipparinos52 w Syrakuzach Dionizjosa, a w Amfipolis niejaki Kleotimos sprowadzi
osadnikw z Chalkis, a gdy przybyli, podburzy ich przeciw monym. Take i na
Eginie ten, ktry prowadzi rokowania z Charesem53, usiowa z tego samego
powodu obali istniejcy ustrj.
7. Zrujnowani oligarchowie to staraj si doprowadzi zaraz do jakiego
przewrotu, to sprzeniewierzaj dobro publiczne; std te albo dochodzi do walk
midzy nimi samymi, albo z tymi, ktrzy ich jako zodziei zwalczaj, jak to si
zdarzyo w Apollonii nad Pontem.
Natomiast oligarchia zgodna nieatwo upada sama z siebie. Dowodem ustrj
w Farsalos, gdzie niewielu monowadcw rzdzi rzesz dziki temu, e si dobrze
porozumiewaj midzy sob.
8. Przeciwnie, oligarchia ulega rozkadowi, gdy w onie jej wytworzy si druga
oligarchia. Bywa to wwczas, gdy przy niewielkiej liczbie uczestniczcych
w rzdzie dostp do najwyszych godnoci nie jest otwarty dla wszystkich, ktrzy
do tej niewielkiej liczby nale, jak to byo niegdy w Elidzie. Rzdy spoczyway
tam bowiem w rkach niewielu, ale jeszcze i z tych tylko bardzo maa garstka
dochodzia do rady starszych, poniewa czonkowie jej w liczbie 90, byli
50

W 411 r. p.n.e. Jest rzecz zastanawiajc, e Arystoteles przypisuje tu Frynichosowi rol


kierownicz w oligarchicznej radzie 400, kiedy z Tukidydesa wiadomo, e przyczy si on do caej
akcji pniej (VIII 68) i wkrtce pad ofiar zamachu (VIII 92).
51
Kolonia zaoona przez Milet na azjatyckim wybrzeu Hellespontu.
52
Hipparinos, m stanu w Syrakuzach, ktry dopomg Dionizjosowi do zagarnicia wadzy
(405 r. p.n.e.).
53
Wdz ateski, czynny w latach 367 - 333. O jakie to rokowania chodzio, nie wiadomo.

123

doywotnio wybierani z niewielu monych rodzin w sposb podobny do tego, jaki


stosowano przy wyborze gerontw w Lacedemonie54.
9. Upadek oligarchii dokonuje si zarwno w czasie wojny, jak i pokoju.
W czasie wojny, gdy oligarchowie z nieufnoci do ludu musz posugiwa si
najemnikami; ten bowiem, ktremu powierz dowdztwo, narzuca si czsto na
tyrana, jak Timofanes55 w Koryncie; jeli za dowdcw jest wicej, to ci
stwarzaj sobie rzdy dynastw. Czasami jednak obawiaj si tego i przyznaj
masom udzia w rzdach, poniewa zmuszeni s lud do broni powoa. W czasie
pokoju za skutkiem wzajemnej nieufnoci powierzaj stra najemnikom i poredniczcemu archontowi, ktry niekiedy narzuca si na pana jednych i drugich, jak
to si stao z Simosem56 w Larysie za panowania Aleuadw i w Abydos za rzdw
klubw politycznych, z ktrych jeden by klubem Ifiadesa57.
10. Zaburzenia powstaj te i z tego powodu, e jedni z monowadcw czuj
si upoledzeni przez drugich, i przychodzi do przewrotw na tle spraw maeskich
i procesw sdowych. O zatargach maeskich jako przyczynach przewrotw
mowa ju bya poprzednio; i tak w Eretrii obali oligarchi rycerstwa Diagoras,
czujc si w sprawie maestwa skrzywdzony. Natomiast w Heraklei, a take
i w Tebach przyszo do przewrotu z powodu wyroku sdowego, poniewa
w Heraklei Euetion, a w Tebach Archias58 susznie wprawdzie ukarani zostali
z powodu cudzostwa, jednake w sposb nacechowany stronnicz zapalczywoci.
Ich nieprzyjaciele bowiem tak dalece si posunli w swej nienawici, e ich na
rynku przywizali do prgierza.
11. Wiele oligarchii zostao te obalonych, skutkiem zbyt despotycznego
charakteru, przez niektrych czonkw rzdu, ktrzy si z tym nie godzili; tak byo
z oligarchi w Knidos i na Chios.
Jednakowo take i czysty przypadek pociga za sob przemian zarwno tzw.
politei, jak i oligarchii, jeli w nich przynaleno do rady, sdu i innych urzdw
zalena bya od cenzusu majtkowego. Zdarza si czsto mianowicie, e cenzus
ustalony pierwotnie odpowiednio do istniejcych stosunkw, a dopuszczajcy do
udziau w rzdach oligarchicznych niewielu, w politei za stan redni, okazuje si
54

Por. wyej, ks. II, rozdz. 6, 18.


Timofanes, czonek panujcej w Koryncie arystokracji, objwszy dowdztwo nad najemnikami
usiowa si narzuci na tyrana, ale zosta obalony przez brata swego Timoleonta i zabity (ok. 365 r.
p.n.e.).
56
Simos z Larysy znany jest tylko z mowy Demostenesa O wiecu (48), gdzie napitnowany jest
jako zdrajca, ktry wydal Tesali Filipowi II.
57
Imi Ifiadesa wystpuje u Demostenesa, wygoszonej w 352 r. mowie przeciw Aristokratesowi
(177), gdzie powiedziano, e syn jego dany zosta Ateczykom jako zakadnik, ale miasta Sestos, nie
Abydos. O roli klubw politycznych (hekyrii) w Abydos por. wyej, 5. Z toku wywodw
Arystotelesa mona by si domyla, e Ifiades, majc poparcie swego klubu, narzuci si na tyrana
Abydos.
58
Archias znany jest jako przywdca obozu oligarchicznego i polemarch w Tebach; pad ofiar
zamachu Pelopidasa i towarzyszy w 379 r. p.n.e. Mae jednak jest prawdopodobiestwo, eby by
identyczny ze wspomnianym tu Archiasem.
55

124

za niski, poniewa skutkiem pokoju lub jakich innych szczliwych okolicznoci


tak wzrasta dobrobyt, e wielokrotnie podnosi si warto tych samych posiadoci.
W nastpstwie tego wszyscy uzyskuj dostp do wszelkich godnoci, przy czym
przemiana w pewnych wypadkach dokonuje si z wolna, nieznacznymi krokami
i niepostrzeenie, w innych za nawet i prdzej.
12. Z takich tedy przyczyn ulegaj oligarchie przemianom i przewrotom.
W ogle za doda naley, e i demokracje, i oligarchie przechodz niekiedy nie
w przeciwne formy ustrojowe, ale i w tego samego rodzaju, a wic np. z prawnie
uporzdkowanych demokracji i oligarchii w te same formy, ale nacechowane
samowol, i na odwrt.
6. Obalenie arystokracji
1. W arystokracjach dochodzi do przewrotw w pierwszym rzdzie dlatego, e
niewielu ma dostp do godnoci. (Jak ju zaznaczono, pociga to za sob upadek
rwnie oligarchii, a przecie i arystokracja jest z pewnego punktu widzenia
oligarchi, bo w jednej i drugiej niewielu tylko rzdzi, a cho ograniczenie do
niewielu ma w obu wypadkach rne podoe, to jednak w pospolitym mniemaniu
take i arystokracja uchodzi z podanego powodu za oligarchi.) Musi za doj do
takiego przewrotu szczeglnie wwczas, gdy si znajdzie pewna znaczniejsza ilo
ludzi majcych przekonanie, e nie ustpuj co do cnoty rzdzcym. Tak byo
w Lacedemonie z tak zwanymi Parteniami59, pochodzcymi przecie z rwnych
[im obywateli], ktrych ujto na sprzysieniu i wyprawiono do Tarentu jako
osadnikw.
2. Dochodzi te do przewrotu, gdy pewni ludzie wybitni doznaj zniewag ze
strony takich, ktrym bynajmniej nie ustpuj w cnocie, a ktrzy wysze jednak
piastuj godnoci, tak np. Lizander ze strony krlw60, albo te gdy jaki dzielny
czowiek nie znajduje dostpu do godnoci, jak np. Kinadon61, ktry za Agesilaosa
uknu spisek przeciw Spartiatom, albo znw, gdy jedni s nadmiernie biedni,
a drudzy zbyt bogaci, zjawisko, ktre zwaszcza w czasie wojen wystpuje. Tak
59

Partemowie, ktrzy wedug podania wyemigrowali ze Sparty i zaoyli w poudniowej Italii


miasto Tarent, mieli by synami dziewczt spartaskich (), zrodzonymi ze zwizku ich
z odesanymi z terenu wojny w Mesenii modziecami. Poniewa po zakoczeniu wojny urodzeni
z tych nielegalnych zwizkw czuli si upoledzeni, prbowali zamachu stanu, a gdy ten przedwczenie
zosta wykryty, opucili Spart i osiedli w Tarencie (por. Strabon, Geographica VI, 3). Nieco inn
wersj podawa Antiochos z Syrakuz mieli to by synowie Spartan, ktrzy w wyprawie nie wzili
udziau i zepchnici zostali do klasy helotw.
60
Por. wyej, rozdz. 1, 5.
61
Kinadon, zepchnity z warstwy penouprawmonych Spartiatw (tzw. homoioi) do warstwy
upoledzonych (hypomeiones) z powodu utraty majtku, uknu spisek celem obalenia istniejcego
ustroju. Zanim zdoa jednak swe plany przeprowadzi, zosta skutkiem zdrady ujty i stracony (398 r.
p.n.e.). Por. Ksenofont, Hellemka III 3, 4-11.

125

byo te w Lacedemonie w okresie wojny meseskiej, jak si to okazuje z utworu


Tyrtajosa62 pt. Eunomia; z powodu wojny mianowicie znaleli si niektrzy
w biedzie i domagali si nowego podziau ziemi. [S te warunki do przewrotu,]
jeli si znajdzie jaki czowiek potny, zdolny do wzniesienia si jeszcze wyej
a do jedynowadztwa, jak Pauzaniasz w Lacedemonie, ktry dowodzi w wojnie
z Persami, i Hanno w Kartaginie63.
3. Gwnie jednak zarwno politeja, jak arystokracja ulegaj rozkadowi
skutkiem naruszenia w samym ustroju zasady sprawiedliwoci. rdo za ley
w tym mianowicie, e w politei demokracja i oligarchia, w arystokracji oba te
czynniki i cnota, ale gwnie te dwa pierwsze, nie s odpowiednio zmieszane. Dwa
te czynniki, tj., (jak powiadam), ludowy i oligarchiczny, usiuj poczy zarwno
politeja, jak i przewana cz tak zwanych arystokracji.
4. Wanie na tym punkcie rni si arystokracje od tzw. politei i od rodzaju
tego zczenia zaley te dusze lub krtsze trwanie arystokracji. Bo jeli si
skaniaj raczej ku oligarchii, zw si arystokracjami, jeli za ku demokracji,
politejami. Std take te ostatnie wykazuj wicej trwaoci ni inne ustroje.
Wikszo bowiem jest w nich silniejsza, a poczucie rwnoci praw daje wicej
zadowolenia, podczas gdy bogaci, jeli im ustrj zapewni przewag, popadaj
w but i zachanno.
5. W ogle jeden i drugi ustrj przechodzi w t form, ku ktrej si skania,
poniewa i tu, i tam silniejszy drugi obz dy do wzmoenia swej siy, a wic
politeja przechodzi w demokracj, a arystokracja w oligarchi; albo te dzieje si
wrcz przeciwnie, np. arystokracja przechodzi w demokracj, bo krzywdzeni
wymuszaj przejcie do przeciwnej formy ustrojowej, a politeja w oligarchi.
Trwao wykazuje tylko ten ustrj, ktry zapewnia rwno praw wedle zasugi
i przyznaje kademu posiadanie wasnoci.
6. To, o czym tu mowa, zdarzyo si w Turiach. Poniewa dostp do urzdw
by tu uzaleniony od zbyt wysokiego cenzusu majtkowego, wprowadzono niszy
cenzus i pomnoono urzdy, a e monowadcy wbrew prawu skupili w swych
rkach ca wasno ziemsk, bo ustrj zbyt oligarchiczny umoliwia im
gromadzenie zyskw 64, lud, ktry w wojnie zdoby wyszkolenie, pokona najemn
zaog i nie spocz, a ci, ktrzy zbyt wiele ziemi posiadali, dobrowolnie j oddali.
7. Poniewa nadto wszystkie ustroje arystokratyczne maj charakter oligarchiczny, wic moni d do nadmiernego gromadzenia posiadoci, tak np.
i w Lacedemonie majtki przechodz w posiadanie niewielu; maj te moni
wiksz swobod czynienia, co zechc, i wydawania crek za m, za kogo chc.
62

Poeta spartaski z czasw II wojny meseskiej (VII w, p.n.e.); z jego poematu Eunomia
(Praworzdno) zachoway si drobne urywki.
63
Wedug relacji Justyna (XXI 4) mony Kartagiczyk Hanno planowa ok. 346 r. p.n.e. zamach
stanu w Kartaginie, opierajc si na niewolnikach, spisek jego zosta jednak wykryty i Hanno wraz
z rodzin yciem przypaci swe ambitne plany, w okrutny sposb stracony.
64
W tekcie prawdopodobnie luka.

126

Z tego powodu upado te pastwo Lokryjczykw, poniewa obywatelka


ich wysza za Dionizjosa65, do czego nie doszoby przy ustroju demokratycznym
ani te przy dobrze zmieszanym ustroju arystokratycznym. Niepostrzenie
ulegaj zmianie arystokracje przede wszystkim przez powolny rozkad, jak
to ju poprzednio zaznaczyem w oglnych rozwaaniach na temat wszystkich
ustrojw, podnoszc, e nawet nieznaczna przyczyna powoduje przewroty.
Jeli si bowiem dopuci do naruszenia jakiej czci ustroju, to potem
ju atwiej przychodzi podway cz inn, nieco waniejsz, a zburzy
si cay porzdek.
8. Taki wanie los spotka ustrj w Turiach. Istniao tu mianowicie prawo, e
wodzem mona zosta ponownie po upywie lat piciu. Tymczasem pewni modzi
ludzie, ktrzy zdobyli sobie saw wojenn i popularno u mas najemnikw,
zlekcewayli stojcych u steru rzdu i liczc na atwe powodzenie zabiegw,
usiowali najpierw znie ten przepis, tak aby ci sami mogli nieprzerwanie godno
wodza piastowa. Przewidywali przy tym, e lud ich chtnie wybierze. Urzdnicy,
do ktrych tego rodzaju sprawy naleay, tzw. doradcy (), prbowali
zrazu stawi opr, ustpili jednak w przekonaniu, e tamci po usuniciu tego prawa
reszt ustroju zostawi nietknit. Kiedy jednak usiowali pniej nie dopuci do
dalszego naruszania praw, na nic si to ju nie zdao, lecz cay porzdek ustrojowy
przeksztaci si w samowolne panowanie tych, co te nowoci wprowadzili.
9. Wszystkie ustroje jednake ulegaj rozkadowi albo same z siebie, albo pod
naciskiem z zewntrz, gdy pastwo o przeciwnym ustroju albo si znajduje
w pobliu, albo te wielki wpyw wywiera, chocia i dalej ley. Tak wanie byo
z Ateczykami i Lacedemoczykarni; Ateczycy usuwali wszdzie oligarchie,
a Lacedemoczycy demokracje.
Tak wic omwilimy mniej wicej przyczyny zmian ustrojowych i przewrotw.
7. Warunki trwaoci ustrojw w ogle i w szczeglnoci
1. Z kolei trzeba by pomwi o utrzymywaniu si ustrojw, i to zarwno
w ogle, jak i kadego z osobna.
Przede wszystkim tedy jasn jest rzecz, e jeli znamy przyczyny, ktre
wywouj upadek ustrojw, to znamy te i rodki, pomagajce do ich utrzymania.
Bo przeciwiestwo wywouje zawsze przeciwny skutek, a upadek jest przeciwiestwem trwania.
A wic w dobrze mieszanych ustrojach, jeli na co trzeba uwaa, to na to,
aby si nic przeciw prawom nie dziao, przede wszystkim za naley mie si na
bacznoci przed drobnymi nawet przekroczeniami.
65

Druga ona tyrana syrakuzaskiego Dionizjosa I, Doris, pochodzia z miasta Lokry w poudniowej
Italii. Kiedy syn jej Dionizjos II zosta wypdzony z Syrakuz (356 r. p.n.e.), uszed do Lokrw i stara
si tam ugruntowa swe panowanie.

127

2. Naruszenie prawa podkopuje bowiem niepostrzeenie pastwo, podobnie


jak niewielkie wydatki, czsto si jednak powtarzajce, rujnuj majtki. Suma
wydatkw uchodzi bowiem uwagi przez to, e si ich naraz nie robi, a rozum daje
si w ten sposb w bd wprowadzi, tak jak to jest przy tym sofistycznym
rozumowaniu: jeli kada cze skadowa jest maa, to i cao jest maa.
Z pewnego punktu widzenia jest tak istotnie, ale z innego jest to fasz, bo cao
i suma nie jest maa, a tylko skada si z maych czci. Naley wic, po pierwsze,
mie si na bacznoci przed takim pocztkiem, a nastpnie nie ufa sucym do
tumanienia tumu wymysom, ktre si okazuj zwodnicze wobec faktw (co za
w odniesieniu do ustrojw nazywamy zwodniczymi wymysami, o tym poprzednio
ju bya mowa)66.
3. Naley ponadto zwrci uwag na to, e zarwno niektre arystokracje, jak
i oligarchie utrzymuj si dugo nie dlatego, eby te ustroje byy trwae, ale
dlatego, e przedstawiciele wadzy umiej si odpowiednio obchodzi zarwno
z odsunitymi od rzdw, jak i z penouprawnionymi. Pierwszych mianowicie nie
krzywdz, a tych, ktrzy przewodni wrd nich rol odgrywaj, wprowadzaj do
grona rzdzcych, bacz, by nie urazi czci ambitnych, a posplstwu nie uszczupli
zyskw, w stosunku za do swych kolegw i do klasy rzdzcej stosuj zasad
rwnoci demokratycznej. Bo zasada rwnoci, ktrej demokraci domagaj si dla
posplstwa, jest i midzy rwnouprawnionymi nie tylko sprawiedliwa, ale
i poyteczna.
4. Dlatego jeli wicej ludzi bierze udzia w rzdach, to wiele urzdze
demokratycznych okazuje si tu poytecznymi, jak np. to, e okres urzdowania
trwa sze miesicy, aby wszyscy rwnouprawnieni mogli doj do godnoci. Bo
rwnouprawnieni s w takim razie jakby ludem, std czsto i demagogowie midzy
nimi si zjawiaj, jak to ju poprzednio zaznaczono67. Zmniejsza si te w ten
sposb i niebezpieczestwo przeksztacenia arystokracji i oligarchii w panowanie
dynastw. Bo temu, co tylko krtki czas urzd piastuje, nie przychodzi tak atwo
dopuszcza si niegodziwoci, jak temu, ktry na urzdzie dugi czas zasiada,
a wanie dugi okres urzdowania bywa w oligarchiach i demokracjach podstaw
do wytworzenia si tyranii. W jednej i drugiej bowiem d do tyranii albo
najmoniejsi (tu demagogowie, tam dynaci), albo te ludzie piastujcy najwysze
godnoci, gdy okres urzdowania jest dugi.
5. Zachowaniu ustrojw sprzyja nie tylko ta okoliczno, e czynniki rozkadu
s dalekie, ale niekiedy rwnie i fakt, e s one bliskie, bo wwczas obawa przed
nimi zmusza do tym pilniejszego czuwania nad istniejcym ustrojem. Tote ci,
ktrym ley na sercu utrzymanie ustroju, powinni stwarza nastrj obawy, aby si
obywatele mieli na bacznoci i nie zaniedbywali czuwania nad ustrojem, niczym
nocna stra bezpieczestwa, co wicej, nawet dalekie niebezpieczestwo powinni
by im przedstawia jako bliskie.
66
67

Por. ks. IV, rozdz. 10, 6 nn.


Por. wyej, rozdz. 5, 4.

128

Ponadto naley dy do tego, aby zapobiec za pomoc rodkw prawnych


ktniom i walkom monych, i mie baczenie na tych, co stoj poza tymi
waniami, zanim i oni nie zostan w ich odmt wcignici. Bo pozna zo
w pierwszych jego przejawach nie jest rzecz pierwszego lepszego; na to trzeba
prawdziwego ma stanu.
6. Aby zapobiec przemianom zachodzcym w oligarchiach i politejach wskutek
cenzusu majtkowego co moe si zdarzy, gdy stawki cenzusu pozostaj bez
zmiany, podczas gdy wzmaga si ilo pienidza korzystn bywa rzecz
porwnanie wysokoci nowego cenzusu z poprzednim. W pastwach, w ktrych
cenzus okrelany jest corocznie, mona to robi kadego roku, w wikszych za
co trzy lub pi lat. Jeli suma szacowanych majtkw okae si kilkakrotnie
wiksz czy te i mniejsz anieli wwczas, kiedy ustanowiono ustrojow
wysoko cenzusu, to winno by prawo nakazujce podwyszenie lub obnienie
cenzusu, a mianowicie, jeli wzroso bogactwo, naley go podwyszy w stosunku
do wzrostu, jeli si za zmniejszyo, to trzeba zej niej i wprowadzi skromniejszy
cenzus.
7. Jeli si bowiem tego drugiego nie zrobi, to moe si zdarzy, e politeja
przejdzie w oligarchi, a oligarchia w rzdy dynastw, natomiast w razie zaniedbania
podwyki politeja moe si przeksztaci w demokracj, a oligarchia w politej
albo i demokracj. Zarwno w demokracji i oligarchii, jak i w kadym innym
ustroju naley si trzyma oglnej zasady, aby nikomu nie pozwoli na nadmierne
wyniesienie, przeciwnie, naley czyni starania w tym kierunku, aby raczej
nadawa godnoci nieznaczne a dugotrwae, anieli w krtkim czasie wysokie,
psuje to bowiem ludzi, a nie kady czowiek umie znosi szczcie. Jeeli za nie,
to przynajmniej nie powinno si nadawa wszystkich godnoci naraz, ani te naraz
ich odejmowa, lecz tylko z wolna.
8. Przede wszystkim jednak naley dy do stworzenia za pomoc praw
takiego porzdku, aby nikt nadmiernie nie wzrasta w potg, opierajc si czy to
na zwolennikach, czy to na majtku, a jeli si to nie uda, naley ludzi takich
z kraju wydali.
Poniewa jednak rwnie prywatny tryb ycia obywateli staje si powodem do
wprowadzenia nowoci, powinno si ustanowi jak wadz, majc za zadanie
nadzorowa tych, ktrych sposb ycia niezgodny jest z ustrojem, a wic
w demokracji przeciwny jest duchowi demokratycznemu, w oligarchii za kci si
z zasadami oligarchicznymi, i podobnie w kadym innym ustroju.
Z tych samych powodw trzeba te czuwa nad t warstw obywateli, ktrym
si dobrze powodzi. rodek zapobiegajcy szkodom na tym tu polega, e si
czynnoci i urzdy rozdziela zawsze midzy przeciwne sobie klasy, a wic midzy
znakomitych obywateli i posplstwo, midzy ubogich i bogatych. Winno si te
dy do tego, aby albo zespoli warstw ubogich z warstw bogatych, albo te
wzmc stan redni, bo to kadzie kres walkom wynikajcym z nierwnoci.
9. Najwaniejsz rzecz jest jednak w kadym ustroju, by taki zaprowadzi
porzdek za pomoc praw i innych zarzdze, eby przedstawiciele wadz ze

129

swego stanowiska zyskw cign nie mogli. Zwaszcza w oligarchiach trzeba na


to baczn zwrci uwag. Masy bowiem, odsunite od rzdw, nie buntuj si tak
przeciw temu, przeciwnie, chtnie nawet widz, jeli kto pozwala im spokojnie
krzta si koo swoich interesw; jeli jednak nabior przekonania, e wadze
dopuszczaj si kradziey dobra publicznego, wwczas drani ich jedno i drugie:
i odsunicie od godnoci, i odsunicie od zyskw.
10. Jedynie te wwczas tylko moe mie ustrj rwnoczenie demokratyczny
i arystokratyczny charakter, jeli si zdoa takie urzdzenie zaprowadzi. W takim
razie bowiem jedni i drudzy, a wic i moni, i lud mog mie to, czego pragn.
Bo to, e dla wszystkich otwarty jest dostp do rzdw, jest cech demokratyczn,
to za, e w rzeczywistoci moni piastuj urzdy, cech arystokratyczn. Tak
bdzie jednak wwczas tylko, gdy nie ma monoci cignicia zyskw z urzdu,
gdy ubodzy nie zechc zabiega o urzdy nie widzc w tym korzyci, a zajm si
raczej wasnymi interesami, zamoni za bd mogli obejmowa urzdy ze
wzgldu na to, e adnego zysku kosztem dobra publicznego nie potrzebuj.
W rezultacie ubodzy dojd do majtku dziki temu, e bez przeszkd mog si
swym zajciom powica, a moni nie bd znosi rzdw pierwszego lepszego.
11. Aby si wic zabezpieczy przed kradzie mienia pastwowego, naleaoby
przeprowadzi przekazywanie kasy w obecnoci wszystkich obywateli, a odpisy
rachunkw skada w zwizkach rodowych [fratriach], oddziaach wojskowych
i obwodach administracyjnych [fylach]; dla wsawionych za bezinteresownoci
przy piastowaniu urzdw powinny istnie prawem okrelone nagrody.
W demokracjach naleaoby oszczdza bogatych i nie dzieli nie tylko ich
majtkw, ale i dochodw, co w niektrych ustrojach dzieje si niepostrzeenie;
a lepiej jest, nawet jeli sami tego chc, nie pozwoli im na podejmowanie
kosztownych a nieuytecznych wiadcze na rzecz pastwa, jak wystawianie
chrw, urzdzanie wycigw z pochodniami itp.
12. W oligarchii znw powinno by si ubogich otoczy troskliw opiek
i przydziela im urzdy poczone z dochodami, a krzywdy, jakie by im kto
z bogatych wyrzdzi, winny si spotka z surowsz kar ni krzywdy ze strony
rwnych im stanem. Spadkw nie powinno by si przekazywa dowolnie w darze,
ale winny zosta w rodzinie, i ten sam czowiek nie powinien dziedziczy wicej
ni jeden spadek. W ten sposb bowiem mona by doj do wyrwnania majtkw
i wicej ubogich mogoby doj do bogactwa.
13. Zarwno w demokracjach, jak i w oligarchiach korzystne jest, by
obywatelom, w mniejszym stopniu uczestniczcym w rzdach, otworzy rwny
albo i wikszy dostp do innych godnoci, w demokracjach bogatym, w oligarchiach ubogim. Wyjtek przy tym w danym ustroju stanowi bd naczelne
urzdy, bo te powinno si oddawa, jedynie lub przewanie, penouprawnionym
obywatelom.
14. Ci, ktrzy maj piastowa najwysze urzdy, powinni posiada trzy
waciwoci: najpierw mio do istniejcego ustroju, nastpnie jak najwiksze
uzdolnienie do zaj zwizanych z urzdem, po trzecie, cnot i sprawiedliwo

130

dostosowan w kadym ustroju do tego. Bo jeli nie we wszystkich ustrojach to


samo jest sprawiedliwe, to z koniecznoci i w sprawiedliwoci bywaj rnice.
Wyania si jednak wtpliwo, jak naley przeprowadzi wybr, gdy si tak
zdarzy, e ten sam czowiek wszystkich tych waciwoci nie posiada, a wic np.
jeli kto bdzie dobrym wodzem, ale przewrotnym czowiekiem i wcale nie
bdzie przyjacielem istniejcego ustroju, drugi znw tylko sprawiedliwym czowiekiem i zwolennikiem ustroju. Jake w takim razie winno si przeprowadzi
wybr?
15. Trzeba tu jak si zdaje na dwie rzeczy zwraca uwag: jaka
waciwo czciej u ogu ludzi wystpuje, a jaka rzadziej. Dlatego przy
wyborze wodza wicej naley uwaa na jego znajomo rzeczy anieli na
warto moraln (bo znajomo sztuki wojennej rzadsza jest ni prawo),
natomiast gdy chodzi o nadzr nad prawami i prowadzenie skarbu, przeciwnie (bo
tu wicej cnoty potrzeba, anieli j wykazuje najwiksza cz ludzi, podczas gdy
znajomo rzeczy wszyscy zarwno mog sobie przyswoi).
Mgby kto jednak zapyta, na co potrzeba cnoty, jeli si posiada
odpowiednie uzdolnienie i mio do istniejcego ustroju; przecie obie te
waciwoci same dla siebie starcz do spenienia zada potrzebnych. A jednak
moliw jest rzecz, e ludzie wykazujcy obie te waciwoci nie posiadaj
umiejtnoci panowania nad sob; tote jak pewni ludzie, mimo cechujcej ich
znajomoci rzeczy i dbaoci o siebie, nie umiej chodzi koo swych interesw,
tak samo nic nie przeszkadza temu, by pewni ludzie zachowywali si tak rwnie
i wobec dobra spoecznego.
16. Ogem biorc wszystko, co w dziedzinie praw podajemy jako zbawienne
dla ustrojw, ma znaczenie rwnie dla ich zachowania. Tutaj naley te czsto
wspominana naczelna zasada czuwa, aby liczba tych, co chc utrzymania
ustroju, bya wiksza anieli liczba tych, ktrzy go nie chc. Przede wszystkim
jednak nie naley traci z oczu, jak si to dzi dzieje w zwyrodniaych ustrojach,
drogi poredniej. Wiele bowiem z urzdze, uchodzcych za demokratyczne,
powoduje rozkad demokracji, podobnie jak wiele, na pozr oligarchicznych, gubi
oligarchi.
17. S jednak ludzie, ktrzy wykazuj skonno do przesady, uwaajc to za
jedyn cnot, a nie zdajc sobie sprawy, e to jest tak jak z nosem, ktry cho
wykazuje odchylenie od najpikniejszej prostej linii ku ksztatowi orlemu lub
zadartemu, bywa mimo to jeszcze pikny i powabny dla oka. Gdyby jednak jaki
artysta chcia to odchylenie posun jeszcze dalej, a do przesady, to najpierw
zatraci waciw proporcj tej czci ciaa, a w kocu dojdzie do tego, e nie
bdzie ju ona na nos wygldaa skutkiem przesady w jednym lub niedocigniciu w drugim kierunku. Tak samo ma si rzecz i z innymi czciami ciaa, nie
inaczej bywa te w innych dziedzinach, a take i w kwestii ustroju.
18. I oligarchia bowiem, i demokracja mog si przedstawia zadowalajco,
chocia odbiegaj od najlepszego ustroju; jeli jednak kto powikszy jeszcze owo
odchylenie jednej czy drugiej, to najpierw pogorszy tylko ustrj, a w kocu
odbierze mu w ogle charakter ustroju. Dlatego prawodawca i m stanu powinni

131

wiedzie dokadnie, jakie urzdzenia demokratyczne podtrzymuj, a jakie podkopuj


demokracj; to samo dotyczy wpywu takich czy innych urzdze oligarchicznych
na podtrzymanie czy podkopanie oligarchii. Ani pierwsza, ani druga nie moe
istnie i utrzyma si bez bogatych i bez masy ludowej, lecz jeli nastpi
wyrwnanie majtku, to z koniecznoci w inny przechodzi si ustrj; tote ci,
ktrzy nieumiarkowanymi prawami d do zniszczenia jednej z tych klas, niszcz
rwnie istniejcy ustrj.
19. Wspomniany bd popeniaj zarwno w demokracjach, jak i w oligarchiach;
a mianowicie w demokracjach, w ktrych masy ludowe samowolnie stanowi
o prawach, popeniaj go demagogowie, ktrzy walczc z bogatymi ustawicznie
rozszczepiaj pastwo na dwie czci. Wanie przeciwnie, powinni by stwarza
wraenie, e przemawiaj za spraw bogatych. Podobnie w oligarchiach rzecznicy
rzdu oligarchicznego winni udawa, e walcz o prawa ludu; przysiga skadana
przez oligarchw powinna by te brzmie przeciwnie anieli obecna. Teraz
bowiem w niektrych oligarchiach przysigaj: do ludu wrogo si bd odnosi
i ku szkodzie jego doradza, co zdoam", a tymczasem powinni by przyj
przeciwn zasad i wedle niej postpowa, zaznaczajc w przysidze: ludowi
krzywdy czyni nie bd".
20. Najwaniejsz jednak rzecz dla zapewnienia trwaoci ustrojw, waniejsz
od wszystkiego, o czym bya dotd mowa, cho dzi wszdzie zaniedban, jest
przystosowane do ustroju wychowanie. Na nic bowiem zdadz si najzbawienniejsze
prawa, wynikajce ze zgodnej uchway wszystkich obywateli, jeli ludzie do nich
nie przywykn i nie zostan w duchu ustroju wychowani; a wic jeli prawa s
demokratyczne w duchu demokratycznym, jeli oligarchiczne w duchu
oligarchicznym. Gdzie jednostki hoduj swawoli, tam cechuje ona i ycie
pastwowe.
21. Wychowanie w duchu ustroju nie polega na tym, eby robi to, co mile jest
widziane u oligarchw i zwolennikw demokracji, lecz to, co przysposabia do
podtrzymania rzdw oligarchicznych czy te demokratycznych. Dzisiaj jednak
w oligarchiach synowie monowadcw prowadz rozpustny tryb ycia, podczas
gdy synowie ubogich przechodz szko trudw i znojw, tak e wzmaga si
zarwno ich ch, jak i zdolno do wprowadzania nowoci.
22. Natomiast w pastwach demokratycznych, ktre w pierwszym rzdzie za
takie uchodz, wystpuje zjawisko przeciwne ich interesowi, a przyczyn jego jest
faszywe zrozumienie pojcia wolnoci. Dwie s mianowicie cechy, zdajce si
znamionowa demokracj: panowanie wikszoci i wolno. Ot sprawiedliwo
miaaby by rwnoznaczna z rwnoci, a rwno polega na tym, e wola ludu
bezwzgldnie rozstrzyga; wolno za68 miaaby si wyraa w tym, e kady robi,
co mu si podoba. Tote w takich demokracjach yje kady, jak chce i wedle
swego upodobania" jak mwi Eurypides. A przecie jest to zupenie bdne.
68

Za wydaniem Immischa, ktry przyjmuje tu koniektur Spengla, opuszczam sowa


(i rwno).

132

Nie naley bowiem uwaa tego za niewol, lecz za wyzwolenie z niewoli, jeli
si yje wedle ustroju.
Tyle zatem, ogem biorc, byoby do powiedzenia o przyczynach przemian
i rozkadu ustrojw, jako te o rodkach zapewniajcych ich zachowanie i trwanie.
8. Obalenie monarchii
1. Pozostaje jeszcze pomwi o przyczynach upadku monarchii i okolicznociach sprzyjajcych jej utrzymaniu. Losy monarchii i tyranii s mniej wicej
podobne do tego, co powiedzielimy o politejach. Krlestwo bowiem odpowiada
arystokracji, a tyrania stanowi poczenie najskrajniejszej oligarchii i demokracji;
poniewa skadaj si na ni dwa za, wykazuje zwyrodnienia oraz bdy obu tych
ustrojw. Dlatego jest te i ona najszkodliwsza dla poddanych.
2. Ju powstanie obu tych rodzajw jedynowadztwa jest kracowo odmienne.
Krlestwo bowiem wyniko z potrzeby ochrony znacznych obywateli przed ludem;
krla powouje si spord znamienitych obywateli ze wzgldu na wybitne zalety
charakteru albo wybitne czyny ich wyrazem bdce, czy te ze wzgldu na to, e
go wyrnia pochodzenie ze znakomitego rodu. Tyrana natomiast bierze si z ludu
i posplstwa przeciwko monym, aby lud na adn krzywd z ich strony nie by
naraony.
3. Okazuje si to z wydarze historycznych. Bo bezwzgldnie chyba przewaajca cz tyranw, mona powiedzie, wysza z demagogw, ktrzy zdobyli
sobie zaufanie dziki temu, e oczerniali monych. Tak przynajmniej byo
z pewnymi tyraniami, ktre powstay w czasie, gdy si ju pastwa rozrosy:
dawniejsze natomiast wyoniy si z krlestwa, gdy krlowie poczli narusza
prastare zasady prawne i dyli do wadzy bardziej despotycznej, inne za
z najwyszych godnoci urzdniczych, ktre w drodze wyboru nadawano (lud
bowiem obsadza stanowiska urzdnicze i kapaskie na duszy okres czasu),
a wreszcie i w takich oligarchiach, ktre wybieray jakiego jednego czowieka,
przekazujc mu peni wadzy najwyszych urzdw.
4. We wszystkich tych wypadkach przeprowadzenie zmiany byo rzecz atw,
jeli tylko bya wola w tym kierunku, poniewa potrzebn wadz posiadali ju
uprzednio, jedni na podstawie swej godnoci krlewskiej, drudzy z racji swego
wysokiego stanowiska. W ten sposb i Fejdon w Argos69, i inni narzucili si na
tyranw, opierajc si na posiadanej wadzy krlewskiej; tyrani w Jonii, a take
Falaris70, piastowali uprzednio wysokie godnoci, a Panajtios w Leontinoj71,
69

Fejdon, krl Argos zapewne ok. poowy V w. p.n.e., odnowi powag wadzy krlewskiej i
zdoby sobie na krtki czas przewodnie stanowisko na Peloponezie.
70
Falaris tyran miasta Akragas na Sycylii ok. 560 r. p.n.e.
71
Panajtios narzuci si na tyrana w miecie Leontinoj na Sycylii ok. 600 r. p.n.e., obaliwszy rzdy
arystokracji.

133

Kypselos w Koryncie72, Pizystrat w Atenach73, Dionizjos w Syrakuzach74 i inni


doszli do tyranii jako demagogowie.
5. Co do krlestwa, to odpowiada ono, jak ju mwilimy, arystokracji75.
Opiera si mianowicie na zasudze, czy to bdzie cnota osobista, czy wietno
rodu, czy wywiadczone dobrodziejstwa, czy te to wszystko i sia poza tym.
Wszyscy bowiem, ktrzy doszli do wadzy krlewskiej, osignli j dziki
dobrodziejstwom wywiadczonym swym pastwom i ludom albo te dziki temu,
e mieli moliwoci w tym wzgldzie, a wic jedni przez to, e uchronili w wojnie
lud swj od niewoli, jak Kodros76, inni przez to, e go oswobodzili, jak Cyrus77,
lub te dziki temu, e zbudowali pastwo czy te rozszerzyli je przez zdobycze,
jak krlowie Lacedemoczykw, Macedoczykw i Molosw.
6. Krl z natury rzeczy ma sta na stray, by waciciele majtkw nie cierpieli
niesprawiedliwoci, a lud w niczym nie doznawa krzywdy. Tyrania przeciwnie,
jak to wielokrotnie zaznaczaem78, nie ma wcale na oku dobra ogu, chyba e
wchodzi w gr korzy wasna. Celem tyrana jest uycie, a celem krla pikno
moralne. Dlatego te tyrana cechuje pogo za pienidzmi, a krla raczej dbao
o cze. Stra przyboczna krla skada si z obywateli, tyrana za z obcych
najemnikw.
7. e tyrania posiada ujemne strony zarwno demokracji, jak oligarchii, to
oczywiste. Z oligarchi czy j to, e gwnym jej celem jest bogactwo bo
z koniecznoci jedynie w ten sposb daje si utrzyma i stra przyboczn,
i wystawny tryb ycia do ludu odnosi si z bezwzgldn nieufnoci, dlatego
przeprowadza jego rozbrojenie. Rwnie ucisk warstw niszych, usuwanie ich
z miasta i rozmieszczanie w rnych miejscowociach jest cech wspln zarwno
oligarchii, jak i tyranii. Do demokracji znw zblia j walka z monymi, ktrych
stara si, skrycie i otwarcie, zniszczy i wyrzuci z kraju jako wspzawodnikw
oraz przeszkod w deniu do wadzy. Z ich bowiem szeregw wychodz
zazwyczaj zamachowcy, gdy jedni chc sami panowa, a drudzy nie chc si
podda pod jarzmo niewoli. Tym te tumaczy si rada Periandra udzielona
Trazybulosowi79, by cina wystajce kosy, wskazujca na to, e trzeba zawsze
uprzta najwybitniejszych obywateli.
72

Kypselos obali panowanie arystokratycznego rodu Bakchiadw w Koryncie i rzdzi jako tyran
30 lat (Herodot, V 92) w drugiej poowie VII w. p.n.e.; por. niej, rozdz. 9, 22 nn.
73
Pizystrat rzdzi jako tyran w Atenach z przerwami midzy 560 a 528 r.
74
Por. ks. I, rozdz. 4, 8.
75
Por. wyej, 1.
76
Kodros, legendarny krl Attyki, ktry przez swoj mier ofiarn mia uchroni Attyk od
najazdu Dorw (praojciec krlewskiego rodu w Atenach Medontydw).
77
Cyrus, zaoyciel pastwa perskiego, zrzuci w 550 r. p.n.e. supremacj Medw.
78
Por. ks. III, rozdz. 5, 4, i ks. IV, rozdz. 7, 3.
79
Trazybulos, tyran Miletu w pocztkach VI w, p.n.e., utrzymywa przyjazne stosunki z tyranem
Koryntu Periandrem. Wedug Herodota (V 92) to wanie Trazybulos mia udzieli takiej rady
Periandrowi.

134

8. Jak to ju zaznaczyem pokrtce80, naley przyj, e przyczyny przewrotw


w monarchiach s te same, co i w politejach. Doznana krzywda, strach i wzgarda
pobudzaj bowiem wielu z poddanych do zamachu na monarchi; przy krzywdach
boli najwicej zadany gwat, niekiedy te pozbawienie wasnoci. Rwnie i cele
przewrotw s przy tyranii i krlestwie te same, co tam: bo jedynowadcy
posiadaj ogromne bogactwo i powaanie, a wic dobra, ktrych wszyscy ludzie
podaj.
9. Zamachy kierowane s ju to przeciw osobie wadcw, ju to przeciw ich
panowaniu. Przeciwko osobie, jeeli przyczyn bya zniewaga; wystpuje ona
w rnych postaciach, ale kada z nich rozpala uczucie gniewu. Z poncych za
gniewem najwiksza chyba cz zrywa si do powstania, aby si zemci, a nie by
wadz zagarn. Tak byo z zamachem na Pizystratydw, ktry spowodowany
zosta przez zniewag wyrzdzon siostrze Harmodiosa i obraz samego Harmodiosa, bo Harmodios powodowa si wzgldem na siostr, a Arystogejton wzgldem na
Harmodiosa81. Tak samo doszo do spisku przeciw Periandrowi w Ambracji82,
poniewa przy pijatyce zapyta swego ulubieca, czy zaszed w ci za jego spraw.
10. Pauzaniasz urzdzi zamach na Filipa, poniewa ten dopuci do zelenia
go przez Attalosa i jego ludzi83, a Derdas na Amyntasa Maego84 dlatego, e ten
chwali si, jakoby z nim w wieku modocianym utrzymywa stosunki miosne;
podobnie byo z eunuchem, ktry zabi Euagorasa z Cypru85, czujc si obraony
z powodu, e syn jego uwid mu on.
11. Wiele zamachw doszo te do skutku z powodu zniewagi, jakiej niektrzy
doznali ze strony wadcw przez naduycia cielesne, tak np. zamach Kratajosa na
Archelaosa86. Zawsze wstrtny bowiem by mu ten stosunek, tak e nieznaczny
pozr wystarczy, aby go popchn do czynu. Mimo obietnicy nie da mu Archelaos
80

Por. wyej, 1
Harmodios i Arystogejton, zabjcy Hipparcha, syna Pizystrata, w 514 r. p.n.e.; por. Arystoteles,
Ustrj polit. Aten, rozdz, 18.
82
Por. wyej, rozdz. 3, 6.
83
Pauzaniasz, oficer krla Filipa II, zhabiony przez Attalosa, jednego z monych panw
macedoskich, szuka sprawiedliwoci u krla, a kiedy mu jej odmwiono, pomci sw obraz na
osobie samego Filipa, ktrego zamordowa (336 r. p.n.e.); por. Diodor Sycylijski, XVI 93.
84
Arayntas May, syn krla macedoskiego Archelaosa (411 - 399), owadn na krtko tronem
w zamcie, w jakim si znalaza Macedonia po mierci jego ojca. Zabjca jego Derdas pochodzi
zapewne z rodmy wadcw macedoskiej dzielnicy Elimiotis.
85
Euagoras, krl Salaminy cypryjskiej (411/410-374/473), zgin zamordowany wpadszy,
w zasadzk przygotowan przez eunucha Trazydajosa z Elidy, ktry zarwno jemu, jak i jego synowi
uatwi pocztkowo stosunki miosne z crk niejakiego Nikokreonta; por. Teopomp, frg. 111 (Muller,
Fragmenta hist. Graec., t. I).
85
Krl Macedonii Archelaos (413 - 399) mia dwie ony, z ktrych pierwsza, nieznana z imienia,
daa mu, prcz crki, syna Amyntasa (Maego), druga Kleopatra syna i crk. Maestwo
Amyntasa z crk Kleopatry miao zagodzi nieporozumienia midzy dziemi jednej i drugiej matki.
Maestwo starszej crki z ksiciem Elimiotis miao zapewni pomoc tego w wojnie z wadc innej
dzielnicy Grnej Macedonii, Lynkestis, Arrabajosem (Tukidydes, IV 79, 2) i nieznanym bliej Irrasem
(w niektrych rkopisach Sirras).
81

135

adnej z crek za on, lecz zaprztnity wojn z frrasem i Arrabajosem wyda starsz
za krla Elimei, a modsz za syna swego Amyntasa, sdzc, e w ten sposb zaagodzi
nieporozumienia midzy nim a synem urodzonym z Kleopatry. Istotna przyczyna
zamachu Kratajosa leaa jednak w niechci, jak w nim budzi miosny stosunek.
12. Wspdzia w tym zamachu take Hellanokrates z Larysy, i to z tego samego
powodu. I z nim bowiem utrzymywa Archelaos stosunek miosny, i mimo obietnicy
nie odsya go do domu, tak e modzieniec nabra przekonania, e u podstawy
stosunku leao nie miosne podanie, ale ch jego zniewaenia. Pyton87
i Heraklejdes z Ajnos zabili Kotysa88, aby pomci ojca, a Adamas odstpi od Kotysa
z powodu zniewagi, jakiej dozna przez niego skutkiem kastracji w latach dziecinnych.
13. Wielu te wadcw zabili lub prbowali zabi ludzie rozgoryczeni z powodu
zniewagi, jakiej doznali na ciele przez wymierzenie im chosty, a robili to ludzie
nawet spord osb na wysokich urzdach oraz z rodu krlewskiego. Tak np.
w Mitylenie Megakles ze swoimi przyjacimi napad i uprztn Pentylidw89,
ktrzy krc po miecie katowali ludzi pakami. Pniej znw Smerdes zabi
Pentylosa90, poniewa zosta przez niego pobity i wyrzucony z domu, z obj
ony. Na czele sprzysienia przeciw Archelaosowi stan Dekamnichos, ktry
pierwszy pobudzi spiskowcw. Przyczyn jego rozgoryczenia byo wydanie go
poecie Eurypidesowi celem wymierzenia mu chosty. Eurypides mianowicie by
oburzony na niego za uwag, e zapach z ust jego jest niemiy.
14. Take i wielu innych wadcw z takich powodw czy to zostao zabitych,
czy te spotkao si z zamachami.
Podobn rol graa w takich razach rwnie i obawa, ktra bya ju wymieniona91
jako jedna z przyczyn zarwno upadku politei, jak i monarchii. Tak np. Kserksesa
zamordowa Artapanes, obawiajc si oskare z powodu Dariusza, ktrego powiesi
bez wyranego rozkazu Kserksesa, a tylko w przekonaniu, e czyn znajdzie uznanie,
poniewa krl nie bdzie pamita szczegw sprawy omwionej przy uczcie 92.
87

W rkopisach imi jego wystpuje w formie: Pyrrhon, Parrhon, Parthon, nie ulega jednak
wtpliwoci, e naley czyta Python, bo pod tym imieniem wystpuje on u Demostenesa (In
Aristocratem 119), ktry podaje, e obaj bracia w nagrod za zasug, jak dla Aten stanowio usunicie
gronego przeciwnika, otrzymali obywatelstwo ateskie i wieniec zoty. Diogenes Laertios (III 46)
zalicza ich do uczniw Platona.
88
Kotys, syn Seutesa, krl Odrysw, ktry w latach 383 - 360 zaj przewodnie stanowisko wrd
plemion trackich i zagraa miastom greckim lecym na trackim wybrzeu, m.in. zapewne i Ajnos,
pooonemu u ujcia rzeki Hebrous (dzi Marica).
89
Panujcy w Mitylenie rd szlachecki, obalony pod koniec VII w. p.n.e.
90
Tyran Mityleny, zapewne z rodziny obalonych niedugo przedtem Pentylidw.
91
Por. wyej, 8 oraz rozdz. 1, 5.
92
Opowie Arystotelesa o mierci Kserksesa odbiega od innych przekazw (Diodor Sycylijski,
XI 69, Justyn, III 1), ktre powiadaj, e Kserkses zamordowany zosta przez swego wszechwadnego
ministra Artabanosa. Artabanos mianowicie, dc sam do tronu, rzuci oskarenie o zabicie Kserksesa
na syna jego Dariusza, a gdy obwiniony zosta stracony na rozkaz modszego brata Artakserksesa,
Artabanos usiowa uprztn z kolei i jego. Ostrzeony Artakserkses uprzedzi jednak zamach i sam
zabi Artabanosa.

136

Do innych znw zamachw daa powd pogarda, tak np. w wypadku


Sardanapala93, ktrego kto zobaczy przdcego w gronie kobiet, jeeli prawd
jest, co ba o tym mwi. Jeli to nie jego dotyczy, to jednak co takiego mogo
si zdarzy istotnie komu innemu. Take przeciw Dionizjosowi II94 powsta Dion,
uczuciem wzgardy wiedziony, widzc, e i obywatele takie dla niego ywi
uczucia z powodu jego ustawicznego pijastwa.
15. Nawet przyjaciele wadcw knuj przeciw nim spiski, w pewnych
wypadkach wzgard powodowani. Wanie zaufanie, jakie im okazuj, budzi
u nich pogard i przekonanie, e zamach si ukryje. Take i ci, ktrzy sdz, e
s w stanie przywaszczy sobie wadz, knuj zamachy wzgard si poniekd
kierujc; lekcewa sobie bowiem niebezpieczestwo w poczuciu swej siy
i z atwoci wa si na zamach. Tak bywa z wystpieniami wodzw przeciw ich
monarchom. Cyrus np. obali Astyagesa95, gdy nabra pogardy dla jego trybu ycia
i potgi, widzc, e jego siy zbrojne s w rozkadzie, a on sam oddaje si
uywaniu. Podobnie byo z Trakiem Seutesem 96, ktry by wodzem Amadokosa.
Przychodzi te do zamachw pod wpywem kilku tych przyczyn rwnoczenie,
np. uczucia wzgardy cz si z dz zysku; tak byo przy powstaniu Mitrydatesa
przeciw Ariobarzanesowi97. Gwnie jednak z podanej wyej przyczyny, tj. pod
wpywem wzgardy, porywaj si do powstania ludzie zuchwaego charakteru,
cieszcy si powaaniem u swoich monarchw jako wojownicy; odwaga cznie
z si stwarza przedsibiorczo, tote obie te cechy, otwierajce widoki atwego
zwycistwa, pobudzaj do zamachw.
16. U tych osb jednak, ktre w dzy sawy porywaj si do powstania,
pobudka jest innego rodzaju anieli w omwionych poprzednio wypadkach. Ci
mianowicie, ktrzy ambicj powodowani urzdzaj zamach, wkraczaj na t
niebezpieczn drog nie z tych pobudek, jakie u niektrych stanowi widok
wielkich bogactw i wielkiej czci oddawanej tyranom; przeciwnie, inaczej anieli
tamci, ktrzy si kieruj podanymi pobudkami, ci dziaaj tak, jak si dziaa przy
jakim innym, niezwykym czynie, dajcym imi i saw u drugich: porywaj si
na monarchw powodujc si pragnieniem nie jedynowadztwa, lecz sawy.
93

Okoo osoby krla asyryjskiego Asurbanipala (669 - 626), zwanego przez Grekw Sardanapalem,
rozsnua tradycja grecka rne opowieci, w ktrych, wbrew prawdzie historycznej, jest on przedstawiony
jako zniewieciay, zmysowemu uywaniu oddany wadca.
94
Nastpca Dionizjosa I, Dionizjos Modszy (367 - 356), obalony zosta przez szwagra swego
Diona, ktry prbowa z kolei zmieni stosunki w Syrakuzach, ale zgin zamordowany w 354 r.; por.
niej, 17.
93
Relacja Arystotelesa odbiega tu od znanej opowieci Herodota (I 55 nn.), wedug ktrej wdz
Astyagesa Harpagos, przez uratowanie ycia maemu Cyrusowi i przejcie nastpnie na jego stron
w rozstrzygajcej walce, gwnie si przyczyni do obalenia panowania Medw (ok. 550 r. p.n.e.).
96
Wadajcy nad Propontyd ksi tracki Seutes (ok. 400 r. p.n.e.) by wasalem krla Odrysw
Amadokosa.
97
Mitrydates by synem satrapy perskiego we Frygii nad Hellespontem, Ariobarzanesa, przeciwko
ktremu wystpi, opowiedziawszy si po stronie krla w wielkim powstaniu satrapw (366 - 360).

137

17. Wszelako takich, ktrzy z tego rodzaju pobudek podejmuj akcj, bardzo
niewielu mona naliczy. U podoa musi tu bowiem lee zupene wyzbycie si
troski o wasne ycie, jeli si kto nie ma zawaha w przeprowadzeniu dziea.
Ludzie tacy musz sobie przyswoi sposb mylenia Diona, co jednak rzadko
komu z atwoci przychodzi. Ten bowiem wyprawi si przeciw Dionizjosowi
z niewielkim oddziaem, wyraajc przekonanie, e jakikolwiek obrt wemie
przedsiwzicie, bdzie mia pewne zadowolenie z samego faktu jego podjcia,
wic choby mu przyszo umrze przy pierwszych krokach po wyldowaniu, to
mier ta bdzie pikna dla niego.
18. Upadek tyranii, jak i kadego innego ustroju, przychodzi po pierwsze
z zewntrz, jeli przyjdzie do starcia z pastwem o przeciwnym ustroju,
przedstawiajcym wiksz si.
Wola w tym kierunku znajdzie si oczywicie ze wzgldu na przeciwiestwo
zaoe, czego za ludzie chc, tego i dokonuj, jeli tylko mog. Przeciwne sobie
ustroje to demokracja i tyrania, kcce si ze sob, jak ten garncarz z garncarzem
wedug Hezjoda98 bo i demokracja skrajna jest waciwie tyrani tudzie
krlestwo i arystokracja, ze wzgldu na przeciwiestwa ustrojowe. Dlatego te
Lacedemoczycy obalili bardzo wiele tyranii, podobnie jak Syrakuzanie w czasach,
kiedy pastwo ich dobre posiadao rzdy.
19. Po wtre, upada tyrania sama z siebie, gdy si zaczn rozterki w najbliszym
otoczeniu wadcy, jak to byo z rodzin Gelona99, a ostatnio i Dionizjosa. Dom
Gelona obalony zosta przez to, e Trazybulos, brat Hierona, pragnc sam wadz
zagarn, usidli syna Gelonowego i popchn go do rozpusty. Czonkowie rodziny,
aby nie dopuci do obalenia tyranii w ogle, ale tylko Trazybulosa, poruszyli
obywateli, ci jednak skorzystali ze sposobnoci i wypdzili ich wszystkich.
Przeciw Dionizjosowi urzdzi wypraw jego szwagier Dion i obali go pozyskawszy
lud, ale sam wkrtce zginaj:.
20. Dwie s przyczyny, ktre w pierwszym rzdzie zaznaczaj si przy
zamachach na tyrani: nienawi i pogarda. Jedna z nich, nienawi, jest
nieodcznym towarzyszem tyranw, ale i pogarda bywa w wielu wypadkach
powodem ich obalenia. Dowodem tego faktu e przewana cz tych, ktrzy
zdobyli sobie wadz, zdoaa j zachowa, ale ci, ktrzy j od nich przejli,
wszyscy niemal wkrtce j stracili. Skutkiem rozwizego ycia z atwoci
bowiem cigaj na siebie pogard i daj wiele sposobnoci do przeprowadzenia
zamachu.
21. Jako rodzaj nienawici trzeba te uzna gniew, bo do pewnego stopnia
prowadzi do takich samych czynw, a nawet czsto jest aktywniejszy od nienawici.
Owadnici gniewem, poniewa nie znaj rozumowania, wic uderzaj z tym
98

Prace i dnie, 25 - 6: Garncarz kci si z garncarzem i z ciel wadzi si ciela, ebrak zazdroci
ebrakom, jak piewak piewakom.
99
Por. niej, rozdz. 9, 23 i przypis 110.

138

wiksz gwatownoci. Ludzie daj si ponosi gniewowi przede wszystkim


skutkiem doznanej zniewagi; z takiego wanie powodu obalona zostaa tyrania
Pizystratydw i wiele innych. Natomiast nienawi zostawia wicej czasu dla
rozwagi. Gniewowi bowiem towarzyszy uczucie blu, tak e nieatwo stosowa
rozwag, podczas gdy nienawi nie czy si z blem.
Ujmujc rzecz oglnie, stwierdzamy: wszystkie podane przyczyny upadku
czystej i kracowej oligarchii, tudzie skrajnej demokracji trzeba przyj rwnie
w odniesieniu do tyranii, bo obie te formy ustrojowe s waciwie wielogowymi
tyraniami.
22. Krlestwo upada najmniej pod dziaaniem przyczyn zewntrznych i dlatego
jest dugotrwae, natomiast najczciej upadek jego nastpuje pod dziaaniem
przyczyn wewntrznych. Ginie za w sposb dwojaki: raz, gdy czonkowie domu
krlewskiego pornia si ze sob, a nastpnie, gdy krlowie prbuj wada
w sposb bardziej despotyczny, usiujc rozszerzy sw wadz wbrew prawu.
Obecnie zreszt krlestwa ju si nie pojawiaj, a jeli co takiego powstaje, to s
to raczej jedynowadztwa i tyranie. Krlestwo bowiem jest wadz uznawan
dobrowolnie i o wikszych uprawnieniach, a dzi jest wielu rwnych sobie, nie ma
za nikogo, kto by tak dalece nad innymi growa, iby si nadawa do tak wielkiej
i dostojnej wadzy. Z tego to powodu ludzie nie poddaj si z dobrej woli
jedynowadztwu, a jeli kto si lub podstpem wadz zagarnie, to uchodzi to ju
za tyrani.
23. W krlestwie dziedzicznym, prcz podanych przyczyn, jako dalsz wymieni
naley i to, e dochodz tu do rzdw czsto ludzie godni pogardy, ktrzy poza
tym dopuszczaj si naduy, cho nie posiadaj siy tyrana, a tylko dostojestwo
krlewskie. Tote upadek przychodzi z atwoci: bo krl natychmiast przestaje
by krlem, gdy go poddani ju nie chc, natomiast tyran pozostaje nim nawet
wbrew ich woli. Takie to i inne podobne przyczyny pocigaj za sob upadek
monarchii.
9. rodki sprzyjajce utrzymaniu si monarchii,
a zwaszcza tyranii
1. Utrzymaniu ich sprzyjaj oczywicie, ogem biorc, przyczyny stanowice
przeciwiestwo powyszych, w szczeglnoci za, o ile chodzi o krlestwo, ta
okoliczno, e zakres wadzy krlewskiej ulega ograniczeniu. Im mniejsz wadz
maj krlowie, tym duej trwa z koniecznoci krlestwo w ogle. Bo i sami
krlowie wykazuj mniej skonnoci do despotyzmu, a yj bardziej na stopie
rwnoci z innymi i mniej si spotykaj z zawici poddanych. Z tego wanie
powodu utrzymao si krlestwo przez dugi czas u Molosw100, podobnie jak
100

U Molosw wadaa rodzina Ajakidw, z ktrej pochodzi znany krl Pyrrus. Krlestwo
utrzymao si tu do ok. 234/233 r. p.n.e.

139

u Lacedemoczykw, dziki temu, e wadza bya tu podzielona od pocztku


midzy dwch krlw, a nadto i dlatego, e ograniczy j jeszcze Teopomp101,
w ten sposb midzy innymi, e ustanowi obok niej wadz eforw. Przez takie
ograniczenie zakresu wadzy krlewskiej przeduy jej trwanie, tak e poniekd
nie osabi jej, lecz raczej j wzmocni. Myl ta jest te zawarta w odpowiedzi, jak
podobno da onie, gdy go zapytaa, czy si nie wstydzi, e synom przekazuje
wadz krlewsk mniejsz, anieli j od ojca przej. Bynajmniej mia
powiedzie bo przekazuj j o wiele trwalsz."
2. Tyrani za utrzymuj si w dwojaki sposb, wrcz sobie przeciwny. Jeden
z nich to tradycyjny, wedle ktrego wikszo tyranw sprawuje sw wadz.
Wiele zastosowanych tu zasad rzdzenia mia zaprowadzi Periander z Koryntu,
ale wiele tego rodzaju regu mona te przej z perskiego sposobu rzdzenia.
Nale tu podane ju poprzednio rodki, suce wedle monoci do podtrzymania
tyranii; polegaj one na tym, e si ludzi wybitnych nie dopuszcza do steru,
a ambitnych niszczy, e si ich nie dopuszcza do stowarzysze organizujcych
wsplne biesiady, ani do ugrupowa politycznych, ani do gbszego wyksztacenia,
ani te niczego podobnego, lecz stara si zabezpieczy przed wszystkim, co
zwyko wytwarza poczucie wasnej godnoci i wzajemne zaufanie; ani nastpnie
[tyran] nie pozwala na tworzenie zrzesze ani te na urzdzanie innych zebra
towarzyskich, a czyni to wszystko, by wszyscy jak najmniej wzajemnie si znali
(poniewa poznanie podnosi wzajemne zaufanie).
3. Z drugiej strony, czuwa si nad tym, aby obywatele bawicy w miecie
cigle si pokazywali publicznie i u drzwi tyrana si zjawiali, bo w ten sposb
najmniej daj si ukry ich poczynania, a nadto w cigym sualstwie przywykaj
oni do obnienia lotu swoich myli. Take i inne rodki tego rodzaju, u Persw
i barbarzycw spotykane, znajduj zastosowanie u tyranw, bo wszystkie zmierzaj
do tego samego celu. Stara si te tyran o to, aby dochodzio do jego wiadomoci
wszystko, co mwi lub co czyni ktokolwiek z jego poddanych. Do tego celu su
szpiedzy, jak w Syrakuzach, tzw. donosicielki ( ), albo te
podsuchiwacze", ktrych wysya Hieron102, gdziekolwiek byo jakie zebranie
towarzyskie i zgromadzenie. Z obawy bowiem przed takimi ludmi obywatele
niniejsz wykazuj odwag do wypowiadania si otwarcie, a jeli to czyni,
nieatwo utrzyma to w tajemnicy.
4. Naley te do sposobw rzdzenia tyranw, e si ludzi pobudza do
wzajemnego oczerniania i do star: przyjaci przeciw przyjacioom, lud przeciw
monym, a bogatych jednych przeciw drugim; e si poddanych zuboa, aby
zdoby rodki na utrzymanie stray, a nadto, by ludzie pochonici dzie w dzie
zajciami nie mieli czasu na knowania. Jako przykad mona tu przytoczy
i piramidy w Egipcie, i dary wotywne Kypselidw 103 i budow wityni Zeusa
101

Krl spartaski z rodziny Eurypontydw (ok. 720 r. p.n.e.).


Tyran syrakuzaski w latach 478 - 466.
103
Darem takim bya m.in. sawna w staroytnoci skrzynia Kypselosa ofiarowana do Olimpu.
102

140

olimpijskiego przez Pizystratydw, i budowy Polikratesa na Samos 104, bo wszystko


to do tego samego celu zmierzao: nieustannego zatrudnienia i zuboenia poddanych.
5. Tu naley te obcienie podatkami, jak w Syrakuzach, gdzie zaistnia taki
wypadek, e za Dionizjosa w cigu piciu lat obywatele wpacili cay majtek jako
podatek. Tyran chtnie te podejmuje wojny, aby obywatele byli zatrudnieni
i nieustannie potrzebowali wodza. Podczas gdy krlestwo podtrzymuj przyjaciele
wadcy, to tyrana cechuje w pierwszym rzdzie nieufno w stosunku do przyjaci,
poniewa wie, e wszyscy pragnliby go obali, a ci przede wszystkim mieliby
siy do tego.
6. Zjawiska towarzyszce skrajnej demokracji wystpuj wszystkie rwnie
w tyranii, a wic i rzdy kobiet w domach, by rozgaszay poczynania swych mw,
i z tej samej przyczyny rozlunienie karnoci niewolnikw. Bo niewolnicy i kobiety
nie knuj spiskw przeciw tyranom, a e im si dobrze powodzi, wic musz si
yczliwie odnosi i do tyranii, i do demokracji. I lud bowiem chce by jedynowadc.
Dlatego to pochlebca w obu tych formach ustrojowych mile jest widziany, demagog
w demokracji bo demagog jest wanie pochlebc ludu a u tyranw ludzie
paszczcy si w zetkniciu z nimi, co jest przecie objawem pochlebstwa. Z tego
powodu tyrani s przyjacimi zych ludzi, znajduj bowiem przyjemno w pochlebstwie, na ktre nie zdobdzie si czowiek o niezalenym sposobie mylenia, bo ludzie
tacy mog by tylko przyjacimi, nigdy za nie schlebiaj. S te li ludzie uyteczni
do zych czynw; to klin wybija si klinem, jak mwi przysowie.
7. Jest te cech tyranw, e nie znajduj upodobania w ludziach dostojnych
i niezalenych. Bo tyran chciaby te cechy jedynie u siebie widzie, wic kto
z godnoci i niezalenoci si mu przeciwstawia, uszczupla przewag i despotyzm
tyranii, i skutkiem tego jest znienawidzony jako podkopujcy jej wadz. Do koa
wspbiesiadnikw i towarzyszy zaj codziennych dopuszcza tyran raczej obcych
ni obywateli, bo ci ostatni s w jego oczach wrogami, a pierwsi przeciw niemu
nie wystpuj. Takie to i tym podobne rodki stosuje tyrania dla podtrzymania swej
wadzy, a wszystkie s one nacechowane przewrotnoci.
8. rodki te mona uj z trzech punktw widzenia, bo i tyrania ma trzy rzeczy
na celu: po pierwsze, aby poddani byli maoduszni, bo czowiek maoduszny nie
uknuje spisku na nikogo; po wtre, aby szerzy wzajemn nieufno, bo adna
tyrania nie upada wpierw, nim pewni ludzie nie nabior do siebie zaufania. (Tote
tyrani zwalczaj ludzi przyzwoitych, jako szkodliwych dla swojego panowania nie
tylko dlatego, e nie pozwalaj rzdzi sob w sposb despotyczny, ale i dlatego,
e dochowuj wiary i midzy sob, i w stosunku do innych, i nie oskaraj ani
wykonana z drzewa cedrowego, inkrustowana zotem i koci soniow, kunsztownie ozdobiona
scenami mitologicznymi, ktrych opis znajdziemy u Pauzaniasza (V 17 -19); tene Kypselos mia
ofiarowa nadto posg Zeusa do wityni Hery w Olimpu.
104
Budowy Polikratesa w II poowie VI w. p.n.e., jak wodocig przeprowadzony przez tunel kuty
w skale, wielkie tamy w porcie i witynia Hery, sawi Herodot (III 60) jako najwiksze za jego czasw
w Grecji.

141

siebie wzajemnie, ani drugich.) Po trzecie [ma tyrania na celu] utrzymanie


niemocy do dziaania, bo nikt si nie porwie na rzeczy niemoliwe, a wic i na
obalenie tyranii, jeli brak mu si do tego.
9. Do tych [trzech] punktw tedy daj si sprowadzi zamierzenia tyranw.
Jakiekolwiek byyby ich poczynania, zawsze u podstaw bdzie jeden z tych celw:
czy to, by ludzie sobie wzajemnie nie ufali, czy aby byli bezsilni, czy te
maoduszni. Taki to jest zatem jeden sposb sucy do zachowania tyranii.
10. Drugi polega na tym, e si stosuje niemal przeciwne rodki anieli
omwione poprzednio, a mona go okreli, rozwaywszy okolicznoci towarzyszce upadkowi krlestwa. Bo jak jednym ze sposobw podkopania krlestwa jest
przetworzenie panowania w tyrani, tak rodkiem do podtrzymania tyranii jest
zblienie jej do krlestwa. Jednego musi przy tym tyran pilnowa, a mianowicie
wadzy, aby mg swe panowanie utrzymywa nie tylko za wol poddanych, ale
i w brew ich woli, wypuszczajc bowiem wadz z rki pozbywa si rwnie
tyranii. Przeciwnie, wadza musi pozosta trwa podstaw, a zreszt powinien
dziaa jak prawdziwy krl lub te stwarza wraenie, e rol t dobrze odgrywa.
11. Przede wszystkim musi si troszczy o mienie publiczne i nie trwoni
pienidzy na takie rzeczy, ktre u mas wywouj rozgoryczenie, gdy si im zabiera
to, co z bied w pracy i trudzie zdobyli, a rozdaje hojnie naonicom, obcym
i artystom; przeciwnie, winien skada sprawozdania z dochodw i wydatkw, jak
to ju niektrzy z tyranw czynili. Tak bowiem gospodarujc wyda si rzdc
raczej, a nie tyranem. Nie naley si za obawia, by mu kiedy zabrako pienidzy,
skoro jest wadc w pastwie.
12. Natomiast w razie wyjazdu tyranw z kraju jest to nawet dla nich
korzystniejsze, anieli gdy zostawiaj nagromadzone skarby, bo wwczas nie
potrzebuj stranikw, ktrzy mogliby si pokusi o zagarnicie wadzy, a ktrzy
dla bawicych poza krajem tyranw s niebezpieczniejsi od obywateli. Ci ostatni
bowiem cign razem z nimi w pole, a stranicy zostaj na miejscu. Nastpnie,
powinien wzbudzi wraenie, e podatki i nadzwyczajne wiadczenia ciga
w interesie gospodarki pastwowej i na wypadek potrzeby w razie wojny, w ogle
okazywa si strem oraz zarzdc majtku pastwowego, a nie wasnego.
13. Powinien te wystpowa na zewntrz w sposb nie dranicy, lecz
dostojny, tak mianowicie, aby ci, co si do niego zbliaj, nie odczuwali strachu,
ale raczej szacunek, co oczywicie .nieatwo przychodzi, gdy si kto godnym
pogardy okae. Dlatego, jeli ju nie dba o inne zalety, to przecie powinien si
stara o sprawno w sztuce wojennej105 i w tym wzgldzie wpoi w poddanych
wysokie wyobraenie o sobie. Ponadto nie tylko on sam, ale i nikt z jego otoczenia
nie powinien ciga na siebie zarzutu z powodu zniesawienia ktrego z poddanych, czy to modzieca, czy dziewczyny, a podobnie powinny si zachowywa
kobiety z jego dworu wobec innych, gdy i przez pych kobiec wiele tyranii upado.
105

przyjmuj za Immischem poprawk Madviga: , zamiast przekazanej lekcji: .

142

14. Co do uciech zmysowych, powinien postpowa przeciwnie, anieli czyni


to obecnie niektrzy z tyranw. Nie tylko bowiem oddaj si im od wczesnego ranka,
i to przez szereg dni z rzdu, ale chc, by ich inni przy tym widzieli i podziwiali
z powodu szczsnego i rozkosznego trybu ycia. Wanie przeciwnie, powinni by
w tych rzeczach zachowa jak najwiksze umiarkowanie, a jeli nie, to przynajmniej
baczy na to, by ich inni przy tym nie widzieli. Bo nie trzewy, ale pijany, i nie
czujny, ale zaspany staje si z atwoci ofiar zamachu i przedmiotem pogardy.
15. W ogle musi postpowa wrcz przeciwnie anieli we wszystkich niemal
poprzednio omwionych wypadkach; musi bowiem rozbudowywa miasto i przyozdabia je, jak by by jego opiekunem, a nie tyranem. Ponadto powinien stwarza
wraenie, e mu kult bogw szczeglnie ley na sercu. Bo obywatele ze strony
takich mniej si obawiaj bezprawia, jeli nabior przekonania, e wadca jest
bogobojny i pobony, i mniej pochopnie spiski przeciw niemu knuj, jako e ma
w bogach sprzymierzecw. Musi jednak przy tym uwaa, aby si nie wyda
gupio zabobonny.
16. Ludzi, ktrzy w pewnym kierunku wykazali tyzn, winien tak odznacza,
eby nabrali przekonania, e nie znaleliby wikszego uznania nawet u wspobywateli przy penej wolnoci, przy czym odznaczenia takie powinien sam rozdawa,
kary za wymierza przez innych urzdnikw i sdy.
rodkiem zabezpieczajcym kade w ogle jedynowadztwo jest zasada, by
nikogo nie wywysza pojedynczo, lecz jeli to wskazane, wiksz ilo ludzi, bo
wwczas jeden czuwa bdzie nad drugim, a jeli ju trzeba bdzie kogo wywyszy,
to w kadym razie nie czowieka zuchwaego charakteru, bo taki do wszelkich
knowa bywa wielce pochopny. Jeli si za okae potrzeba, by kogo wadzy
pozbawi, z wolna to czyni naley, a nie odbiera mu naraz wszystkich uprawnie.
17. [Winien dalej tyran] unika wszelkich czynw gwatownych, zwaszcza za
dwojakiego rodzaju: kani cielesnej i naduycia wieku modocianego. Gwnie
jednak powinien przy tym mie si na bacznoci przed ludmi ambitnymi. Bo jak
skpcy ciko bolej nad uszczupleniem majtku, tak ludzie ambitni i szanowni
nad zniewag. Dlatego albo nie naley posugiwa si takimi ludmi, albo te
trzeba stwarza wraenie, e kar wymierza si po ojcowsku, a nie dla zelenia,
stosunki za z modzieniaszkami uprawia si z mioci, a nie z rozpusty, i w ogle
trzeba to, co mogoby si wyda zniewag, okupywa wikszymi odznaczeniami.
18. Z tych, ktrzy na ycie tyrana nastaj, najgroniejsi s i najwicej te
czujnoci wymagaj ci, ktrym nie zaley na utrzymaniu wasnego ycia, byle
tylko go zabili. Dlatego powinien si mie na bacznoci, zwaszcza przed tymi,
ktrzy uwaaj, e czy to sami, czy te ich bliscy doznali cikiej zniewagi. Bo
kto namitnoci powodowany na co si porywa, nie oszczdza siebie, jak to ju
Heraklit106 zauway mwic:
trudna jest walka z namitnoci, bo ta cel swj yciem okupuje.
106

Heraklit z Efezu, filozof, y na przeomie VI i V wieku.

143

19. Skoro pastwa skadaj si z dwch klas, ludzi ubogich i bogatych,


najlepiej by byo, eby jedni i drudzy to przekonanie ywili, i panowanie tyrana
stanowi gwarancj ich bezpieczestwa i zabezpieczenie jednych przed jakimikolwiek
krzywdami ze strony drugich; jeli jedna klasa silniejsza jest od drugiej, powinien
j jak najcilej zwiza ze swymi rzdami. Jeli bowiem tak si uo stosunki,
nie bdzie tyran potrzebowa przeprowadza ani uwolnienia niewolnikw, ani
rozbrojenia obywateli, gdy sia jego poczona z jedn z owych dwch czci
okae si dostateczn, aby nad buntujcymi si wzi gr.
20. Zbdn jest rzecz wszystko to w szczegach rozwija, bo cel jest tutaj
jasny: chodzi o to, e tyran nie powinien si wydawa w oczach poddanych
tyranem, ale rzdc i krlem, nie wyzyskiwaczem, lecz opiekunem, czowiekiem,
ktry yje w sposb umiarkowany, a nie zbytkowny, ktry nadto pociga monych
przez ujmujce obejcie, a masy przez suenie ich interesom. W nastpstwie tego
panowanie jego nie tylko bdzie z koniecznoci pikniejsze i podziwu godniejsze,
poniewa si rozciga na ludzi lepszych i nie ucinionych, a ycie jego nie upywa
w cigym strachu i nienawici, lecz take bdzie to panowanie znacznie trwalsze;
ponadto i on sam tak swj charakter urobi, e bdzie w peni lub choby
poowicznie cnotliwy, czy te niecakowicie, lecz tylko w czci przewrotny.
21. Najmniejsz trwao ze wszystkich ustrojw wykazuj wszelako oligarchia
i tyrania. Najduej utrzymaa si tyrania Ortagorydw i samego Ortagorasa
w Sykionie, a trwaa lat sto107. Pochodzio to std, e si z poddanymi obchodzili
w sposb umiarkowany i sami na og podporzdkowywali si prawom, e
Klejstenes, ktry zdoby sobie saw wojenn, budzi odpowiedni szacunek, e
wreszcie jednali sobie przychylno ludu, wykazujc w wielu wzgldach dbao
o jego interesy. Przecie Klejstenes podobno w zawodach wiecem obdarzy
sdziego, ktry nie przysdzi mu zwycistwa, a niektrzy powiadaj, e stojcy
na rynku wizerunek siedzcego czowieka przedstawia wanie tego sdziego.
Take o Pizystracie mwi, e stawi si raz na pozwanie przed sd areopagu.
22. Drugie miejsce zajmuje tyrania Kypselidw w Koryncie, bo ta przetrwaa
lat 73 i 6 miesicy108. Kypselos mianowicie wada lat 30, Periander 40 i p,
a Psammetichos, syn Gorgosa, 3 lata. Przyczyny trwaoci byy tu te same:
Kypselos bowiem zabiega o wzgldy ludu i przez cay okres panowania obchodzi
si bez stray przybocznej, a Periander stosowa wprawdzie metody tyrana, ale by
wojowniczy.
23. Trzecia z rzdu jest tyrania Pizystratydw w Atenach, cho nie trwaa
nieprzerwanie. Dwa razy bowiem w czasie swych rzdw musia Pizystrat ucieka,
107

Tyrania ugruntowana w Sykionie przez Ortagorasa (ok. 630 r. p.n.e.), a nastpnie przez
jego bratanka Klejstenesa (ok. 590 - 560) przetrwaa zapewne nawet duej, bo do ok. 510 r.
p.n.e.
108
Poniewa pocztek tyranii Kypselosa przypada wedug chronografw na 657 r. p.n.e.,
okres tyranii Kypselidw w Koryncie obejmowaby lata od 657 do 583, z czego rzdy Kypselosa
przypadayby na lata 657 - 627, syna jego Periandra na lata 627 - 587/6, i wreszcie rzdy
Psammetichosa (bratanka Periandra) na lata 586 - 583. Daty te nie s jednak pewne.

144

tak e w cigu 33 lat tylko przez 17 rzdzi jako tyran, a e synowie panowali lat
18, wic ogem okres ich panowania wynosi lat 35109. Z innych tyranii dusza
bya tyrania Hierona i Gelona w Syrakuzach110. Nie trwaa ona jednak dugo, bo
ogem lat 18. Gelon mianowicie po 7 latach panowania zakoczy ycie w roku
smym, Hieron panowa lat 10, a Trazybulos uszed na wygnanie ju w jedenastym
miesicu111. Przewanie jednak tyranie trway w ogle cakiem krtko.
Tak tedy omwilimy mniej wicej wszystko, co si skada na przyczyny
upadku, jak znw i zachowania tak politei, jak i monarchii.
10. Krytyka uwag Platona o przemianach ustroju
1. W Pastwie Platona mwi te Sokrates o przemianach ustroju, wywody jego
nie s jednak trafne. Nie okrela bowiem w sposb waciwy przemiany najlepszego
i najprzedniejszego ustroju. Przyczyn jej widzi mianowicie w tym, e nic nie
pozostaje trwale, ale wszystko ulega przemianom w pewnym okresie czasu, istota
za tego zjawiska ley w liczbach, ktre przedstawiaj stosunek 4:3 wyraajcy si
liczb 1,1/3, a ktre zwizane z liczb 5 daj dwie harmonie", a to, jak mwi,
wwczas, gdy liczba tej figury nabierze charakteru staego112. Kieruje si przy tym
zdaniem, e natura wydaje niekiedy ludzi zych i opierajcych si wszelkiemu
wychowaniu. Pogld ten nie jest moe pozbawiony susznoci, bo mog si znale
pewne jednostki, ktrych niepodobna wychowa i urobi na tgich ludzi. Dlaczeg
jednak ta przemiana miaaby by waciwa raczej temu ustrojowi, ktry on nazywa
najlepszym, a nie i wszystkim innym, i w ogle wszelkim rzeczom?
2. W takim razie w czasie, z ktrego nastaniem wszystko, jego zdaniem, ulega
zmianie, to, co nie zaczo rwnoczenie istnie, musiaoby zmienia si
rwnoczenie, a wic np. to, co powstao dnia poprzedzajcego przeom, miaoby
by rwnoczenie objte przemian. A nastpnie, z jakieje przyczyny miaby si
ten ustrj zamieni w lakoski? Wszystkie ustroje przechodz przecie czciej
w form im przeciwn anieli do nich zblion. To samo trzeba powiedzie
109

Narzuci si Pizystrat na tyrana w 560 r. p.n.e., okres 33-letni upyn zatem w 527 r., obalenie
syna jego Hippiasza przypada na 510 r.
110
Tyrania Gelona w Syrakuzach przypada na lata 485-478, brat jego Hieron panowa, wedug
Diodora Sycylijskiego (XI 66, 4), niespena lat 12 (478-466), najmodszy brat Trazybulos rzdzi
w latach 466 - 465.
111
Uderza w tym zestawieniu dugotrwaych tyranii brak wzmianki o panowaniu obu Dionizjosw
w Syrakuzach (405 - 357, wzgldnie nawet 345). Std niektrzy wydawcy, tak i Immisch, przyjmuj tu
w tekcie luk, w ktrej i ten przykad by podany.
112
Uwagi Arystotelesa odnosz si do sawnego miejsca w Pastwie Platona (543 BC), ktrego
interpretacja nastrcza nieprzezwycione trudnoci. Do ich wyjanienia i Arystoteles si nie przyczyni,
cho ze sposobu, w jaki si wyraa, mona sdzi, e rozumia to miejsce u Platona (por. m.in. uwagi
do tego miejsca w wydaniu Susemihla, II 369 nn., przyp. 1763). Pewne jest tu tylko tyle, e punktem
wyjcia kombinacji Platona jest stosunek bokw prostoktnego trjkta, ktrego przyprostoktne
wynosz 4 i 3, a przeciwprostoktna 5.

145

o innych przemianach. Powiada bowiem [Sokrates], e ustrj lakoski przechodzi


z kolei w oligarchie, z tej znw w demokracj, a z demokracji w tyrani.
Tymczasem przemiany id te i w przeciwnym kierunku, a wic np. z demokracji
[przechodz ustroje] w oligarchi, i to nawet czciej anieli w monarchi.
3. Ponadto nic Sokrates nie mwi o tyranii, ani czy ulega ona przemianom, ani
czy nie, a jeli ulega, to z jakiej przyczyny i w jaki ustrj przechodzi. Pochodzi to
std, e nieatwo by mu to przyszo powiedzie. Nie daje si to bowiem okreli,
skoro wedug niego tyrania powinna by przej w najprzedniejszy i najlepszy
ustrj, bo tylko w takim razie istniaaby cigo i zamknity krg przemian
ustrojowych. Tymczasem tyrania przechodzi i w tyrani, jak np. w Sykionie, gdzie
po tyranii Myrona nastpia tyrania Klejstenesa113, i w oligarchi, jak byo
z tyrani Antileonta w Chalkis114, i w demokracj, jak tyrania nastpcw Gelona
w Syrakuzach, i w arystokracj, jak tyrania Charilaosa w Lacedemonie 115 i tyrania
w Kartaginie116.
4. W tyrani znw przechodzi te i oligarchia, jak to byo na Sycylii
z wszystkimi niemal oligarchiami: i tak w Leontinoj przesza oligarchia w tyrani
Panajtiosa117, w Geli w tyrani Kleandra118, w Region w tyrani Anaksylaosa119,
a tak samo byo w wielu innych miastach.
Bezpodstawne jest te jego twierdzenie, e przejcie w oligarchi dlatego si
dokonuje, poniewa ludzie zajmujcy urzdy s chciwi pienidzy i uprawiaj lichw,
a nie dlatego, e ludzie znacznie grujcy majtkiem uwaaj za niesprawiedliwe,
aby ci, co nic nie posiadaj, mieli rwny udzia w rzdach, jak posiadajcy. W wielu
oligarchiach robienie interesw pieninych nie jest dozwolone, przeciwnie, s
prawa zabraniajce tego, w Kartaginie za, ktra ma ustrj demokratyczny, robi si
takie interesy, a jednak dotd nie przyszo tu do zmiany ustroju.
5. Tak samo nieuzasadnione jest twierdzenie, e oligarchia przedstawia dwa
pastwa: bogatych i ubogich. Dlaczeg miaoby tak by w tym tylko ustroju, a nie
i w lakoskim rwnie lub jakimkolwiek innym, w ktrym nie wszyscy rwn
posiadaj wasno lub te nie wszyscy pochodz z rwnie szlachetnych rodw?
Przecie cho nikt nie zosta biedniejszy, anieli by poprzednio, przechodz mimo
113

Myron by synem zaoyciela tyranii w Sykionie, Ortagorasa, a Klejstenes jego bratem


stryjecznym, ktry po zamordowaniu Myrona zdoa jednak opanowa sytuacje i uj wadz w
swe rce.
114
Skdind nieznany.
115
Charilaos lub Charillos, krl spartaski z rodziny Eurypontydw, mia panowa w IX w.
p.n.e. Na okres jego rzdw przypadaaby dziaalno prawodawcza Likurga. Wedug wersji, za
ktr idzie tu Arystoteles, mia on jakoby wada w sposb samowolny (tyraski"), a obalony
zosta przez Likurga; wedug innej tradycji, podporzdkowa si reformom Likurga.
116
Imi tyrana wypado lub nie byo znane autorowi. Moe jednak powinno tu by w
Chalkedonie", jak przyjmuj niektrzy wydawcy, zwaszcza e i Arystoteles nazywa ustrj
Kartaginy demokratycznym. Greckie nazwy Karchedon (Kartagina) i Kalchedon (Chalkedon) z
atwoci mogy by pomylone.
117
Por. wyej, rozdz. 8, 4 i przypis 71.
118
Midzy 505 a 498 r.
119
W latach 494-475.

146

to z oligarchii do demokracji, jeli ubodzy zyskaj wikszo, i z demokracji do


oligarchii, jeli zamoni wezm gr nad posplstwem, a jedni zaniedbuj swe
interesy, drudzy za bacznie ich pilnuj. Cho wiele jest przyczyn, ktre wywouj
przemiany ustrojw, Sokrates wymienia tylko jedn, a mianowicie, i ludzie przez
rozrzutno i dugi lichwiarskie uboej, jak gdyby wszyscy, czy te wikszo ich
od pocztku bya bogaczami.
6. Jest to jednak zupenie bdne; przeciwnie, bywa tak, e obywatele grajcy
przewodni rol, gdy strac swj majtek, wszczynaj przewroty, a natomiast, jeli
si to innym przydarzy, nic z tego powaniejszego nie wynika. Dokonywane
w takim razie przewroty bynajmniej te nie id czciej w kierunku demokracji
ni innego ustroju. Dochodzi nadto do zaburze i zmian ustroju, jeli ludzie nie
maj dostpu do godnoci, jeli s niesprawiedliwie albo i zelywie traktowani,
choby nawet nie roztrwonili majtku 120 dlatego, e wolno im robi, co zechc.
Przyczyn tego jest, zdaniem Sokratesa, nadmierna wolno. A cho wiele jest
rodzajw oligarchii i demokracji, Sokrates mwi o ich przemianach tak, jak gdyby
obie jednego tylko byy rodzaju.

Ksiga szsta
1. Jak naley urzdzi ustrj demokratyczny?
Zaoeniem jego jest wolno, rwno i sprawiedliwo.
Trudnoci przy realizowaniu tych zasad
1. Bya wic mowa poprzednio, jak liczne i jakiego rodzaju s rnice,
wystpujce w obradujcej i rozstrzygajcej wadzy pastwowej, tudzie rnice
w organizacji urzdw i sdw, przy czym wskazano, jaka forma odpowiada temu
czy innemu ustrojowi; mwilimy nastpnie o upadku i zachowaniu ustrojw,
a mianowicie, jakie s pocztki i przyczyny obu tych zjawisk. Skoro za si
okazao, e jest wicej rodzajw demokracji, a podobnie innych ustrojw, nie od
rzeczy bdzie rozway, co, by moe, jeszcze w tym wzgldzie pozostao do
powiedzenia, i poda waciwy, poszczeglnym ustrojom odpowiadajcy sposb
urzdzenia.
2. Ponadto, przy wszystkich tych formach, ktre omwilimy, naleaoby
rozway ich rne poczenia, bo te ich kombinacje pocigaj za sob przemian
ustrojw, tak e arystokracje przybieraj charakter oligarchiczny, a politeje
bardziej demokratyczny. Mwic o poczeniach, ktre naley rozpatrzy, a ktre
dotd rozpatrywane nie byy, mam na myli np. wypadek, kiedy rada i wybory
urzdnikw s urzdzone w sposb oligarchiczny, natomiast sdy arystokratycznie,
120

W tekcie prawdopodobnie luka, jak to przyjmowa B. Schneider, a za nim Immisch.

147

albo te ostatnie i rada oligarchicznie, a wybory urzdnikw arystokratycznie, albo


te jakiekolwiek inne wypadki, w ktrych nie wszystkie cechy waciwe pewnemu
ustrojowi rzeczywicie w nim wystpuj.
3. Jakiego wic rodzaju demokracja jakiemu pastwu odpowiada i, tak samo,
jaka oligarchia do jakiej ludnoci jest dostosowana, tudzie ktry z innych ustrojw
jest pewny, [obywatelom] poyteczny, o tym poprzednio bya mowa1. Powinno si
jednak jasno wiedzie nie tylko, ktry z tych ustrojw jest dla pastw najlepszy,
ale take, w jaki sposb naley i te, i inne ustroje wprowadza, i to chc pokrtce
rozway. Zacznijmy najpierw od demokracji, bo rwnoczenie wystpi jasno
przeciwny jej ustrj, tj. ten, ktry pewni ludzie nazywaj oligarchi.
Przy badaniu tym naley wzi pod uwag wszelkie urzdzenia demokratyczne
i zjawiska uchodzce za nieodczne od demokracji. Z ich poczenia bowiem
wynikaj pewne rodzaje demokracji, tak e istnieje nie jedna jej forma, lecz wicej
rnicych si od siebie odmian. Dwie s mianowicie przyczyny, ktre powoduj,
e jest wicej demokracji. Jedna to podana wyej2, a wic e masy ludu bywaj
rnego rodzaju; w jednym wypadku skadaj si bowiem z rolnikw, w innych
z rzemielnikw czy te wyrobnikw. Jeli wic do pierwszej klasy ludnoci
doczy si druga i znw do nich obu trzecia, to nie tylko zaznacza, si rnica co
do tego, e demokracja staje si lepsz czy gorsz, ale w ogle nie pozostaje ju
ona t sam.
5. Druga przyczyna to ta, o ktrej obecnie mwimy. Urzdzenia mianowicie,
towarzyszce demokracjom i uchodzce za waciwe temu ustrojowi, stwarzaj
zalenie od swego poczenia rne odmiany demokracji: w jednym wypadku
bowiem znajdzie zastosowanie mniej urzdze, w drugim wicej, w innym jeszcze
te wszystkie. Znajomo kadego z nich jest jednak poyteczna, czy to by
zaprowadzi demokracj, jakiej kto pragnie w danym wypadku, czy te by
istniejc naprawi. Bo twrcy ustrojw staraj si zestawi wszystkie urzdzenia,
ktre zamierzonej formie ustrojowej s waciwe, ale postpowanie takie jest bdne,
jak to wykazano poprzednio w uwagach powiconych upadkowi i utrzymaniu
ustroju3.
Omwimy teraz podstawy rnych ustrojw demokratycznych, charakter ich
i cele, do ktrych zmierzaj.
4. Zaoeniem ustroju demokratycznego jest wolno. Tak si te pospolicie
mwi, e jedynie w tej formie zaywaj obywatele wolnoci i to wanie
powiadaj ma na celu demokracja. Jedn cech wolnoci jest to, e si na
przemian to sucha, to rozkazuje. Bo prawo w ujciu demokratycznym polega na
tym, e za podstaw rwnoci przyjmuje si liczb, nie warto. Jeli si za tak
ujmuje prawo, to tum jest z koniecznoci czynnikiem rozstrzygajcym i co
wikszo uchwali, jest ostatecznie zaatwione, a tym samym jest prawem.
1

Por. ks. IV, rozdz. 10.


Tame, 2.
3
Por. ks. V, rozdz. 7, 16 nn.

148

Powiadaj bowiem, e kady z obywateli musi mie rwne prawa, skutkiem tego
w demokracjach ludzie ubodzy wicej znacz nili bogaci; przedstawiaj przecie
wikszo, a co ta uchwali, ma moc obowizujc.
7. To jest zatem jedna cecha wolnoci, wysuwana przez wszystkich zwolennikw
demokracji jako zasadniczy rys tego ustroju. Drug cech stanowi mono
urzdzenia sobie ycia, jak kto chce. Bo to powiadaj jest waciwoci
wolnoci, podczas gdy niewolnika znamionuje to, e yje nie tak, jak by chcia.
Jest to zatem drugi charakterystyczny rys demokracji. Std jednak wywodzi si te
dno, aby nie podlega, o ile monoci, nikomu, a jeli to niemoliwe, to na
przemian. W tym wzgldzie zbiega si ta cecha wolnoci z pierwsz dotyczc
rwnoci.
8. Z tych zaoe i z takiej zasady [wynikaj] nastpujce urzdzenia
demokratyczne:
Wszyscy urzdnicy s wybierani spord wszystkich.
Wszyscy panuj nad kadym i kady nad wszystkimi na przemian.
Urzdy obsadza si w drodze losowania i to albo wszystkie, albo te, ktre nie
wymagaj szczeglnego dowiadczenia ani umiejtnoci.
Urzdy nie s uzalenione od adnego cenzusu majtkowego albo tylko od
bardzo niskiego.
adnego urzdu nie moe ten sam czowiek dwa razy piastowa albo te jest
to dopuszczalne niewiele razy, albo w niewielu wypadkach, z wyjtkiem stanowisk
wojskowych.
Urzdy s krtkotrwae albo wszystkie, albo w tych wypadkach, gdzie to
moliwe.
Sdziami s wszyscy, albo te s oni powoywani spord wszystkich,
a wyrokuj o wszelkich sprawach, albo te o najwikszych i najwaniejszych, jako
to: o sprawozdaniach, o zagadnieniach ustrojowych i prywatnych umowach.
Zgromadzenie ludowe rozstrzyga we wszystkich sprawach, albo przynajmniej
w najwaniejszych, aden za urzd nie ma w niczym wadzy rozstrzygajcej albo
te w bardzo niewielu wypadkach.
9. Z wadz najbardziej duchowi demokratycznemu odpowiada rada tam, gdzie
nie paci si wszystkim sowitego wynagrodzenia4. W takim wypadku bowiem i tej
wadzy odbieraj znaczenie, gdy lud dla dobrej zapaty zagarnia dla siebie
rozstrzygnicia we wszelkich sprawach, jak to ju zaznaczono w powyszych
wywodach5.
Dalsz cech demokracji jest pacenie wynagrodze, i to najlepiej wszystkim,
a wic za udzia w zgromadzeniach ludowych i sdach, tudzie za piastowanie
urzdw, a jeli to niemoliwe, to przynajmniej za najwaniejsze urzdy: sdy,
zebrania, rady i zwyczajne zgromadzenia ludowe, albo za te urzdy, ktrych
przedstawicieli obowizuje wsplne spoywanie posikw.
4
5

Za udzia w zgromadzeniach ludowych.


Por. ks. IV, rozdz. 12, 9.

149

Jeli nadto w oligarchii czynnikami wyrniajcymi s rd, majtek i wyksztacenie, to w demokracji zdaj si gra rol przeciwiestwa ich: niskie pochodzenie,
ubstwo i nieokrzesanie.
10. Przy urzdach obowizuje zasada, e aden z nich nie jest doywotni, jeli
jednak z dawnego ustroju, ktry uleg zmianie, pozosta taki urzd, wwczas
odejmuje mu si wszelk wadz i zamiast w drodze wyboru obsadza si go przez
losowanie.
To byyby zatem wsplne cechy rnych demokracji; z zasady prawnej,
uznanej za demokratyczn, a mwicej, e wszyscy wedug liczby rwne posiadaj
prawa, wywodzi si ta demokracja i to pastwo ludowe, ktre w pierwszym rzdzie za
takie uchodzi. Bo rwno polega na tym, e ubodzy czy bogaci nie gruj jedni nad
drugimi co do wadzy i adna strona nie dziery wycznie wadzy
rozstrzygajcej, lecz wszyscy na rwni wedug stosunku liczbowego. W takim
razie bowiem, zdaniem demokratw, istnieje w pastwie rwno i wolno.
11. Z kolei nasuwa si pytanie, w jaki sposb zapewni rwno; czy np. jeli
cenzus majtkowy piciuset obywateli odpowiada cenzusowi tysica, to tych tysic
ma rwn wadz posiada, co owych piciuset? Czy te moe nie naley ustala
rwnoci wedug cenzusu, a tylko przeprowadzi taki podzia i nastpnie wzi
tylu z grupy piciuset, co i z tysica, i tym powierzy w caoci wybory
urzdnikw i sdy? Czy zatem ze stanowiska demokratycznego ten ustrj jest
najsprawiedliwszy, czy te raczej ten, w ktrym posplstwo ma wadz? Demokraci
powiadaj mianowicie, e prawem jest to, co uchwali wiksza masa ludzi, wedle
oligarchw natomiast to, co postanowi wiksza wasno, poniewa zdaniem
ich rozstrzyga winna przewaga majtku.
12. W jednym i drugim wypadku byaby to nierwno i niesprawiedliwo.
Jeli mianowicie dzieje si to, czego chce niewielu, to jest to tyrania bo jeliby
nawet jeden czowiek mia wicej ni inni bogaci, to wedug prawa oligarchicznego
on jeden byby uprawniony do rzdzenia; a jeli dzieje si to, czego chce
wikszo, to nie bdzie tu sprawiedliwoci, bo wikszo przeprowadzi konfiskat
[dbr] bogatych pozostajcych w mniejszoci, jak to ju poprzednio powiedziano6.
Naley si wic zastanowi, jaka byaby ta rwno, na ktr jedni i drudzy by
si zgadzali, wychodzc z pojcia sprawiedliwoci, tak jak j obie strony okrelaj.
Powiadaj bowiem, e to, co wikszo obywateli uchwali, winno mie znaczenie
prawa.
13. Przyjmujemy t zasad, ale nie w zupenoci. Skoro pastwo skada si
z dwch grup bogatych i ubogich wic nieche to, co obie lub wikszo
jednej i drugiej uchwali, bdzie prawem. Jeli za zdania ich bd przeciwne, niech
prawem bdzie to, co postanowi strona grujca liczb i cenzusem majtkowym.
Np. jednych jest dziesiciu, drugich dwudziestu; z bogatych szeciu jest za pewn
spraw, natomiast z uboszych pitnastu za inn; do ubogich docza si wic
czterech z bogatych, a do bogatych piciu z ubogich. Po czyjej stronie tedy okae
6

Por. ks. III, rozdz. 6.

150

si przewaga cenzusu majtkowego po zaliczeniu po obu stronach razem idcych,


tej zdanie stanie si prawem.
14. Jeli si za zdarzy, e bdzie rwno po obu stronach, to trudno
w takim razie wystpujca powinna by tak samo traktowana jak obecnie, gdy na
zgromadzeniu ludowym lub w sdzie okae si rwno gosw: trzeba mianowicie
zastosowa losowanie czy te sign do jakiego innego rodka tego rodzaju.
Ale cho trudno jest ustali prawd w odniesieniu do rwnoci i sprawiedliwoci,
to przecie atwiej to przychodzi, anieli przemwi do przekonania tym, ktrzy
maj w rku moc uzyskania dla siebie korzyci. Zawsze bowiem sabsi s tymi, co
szukaj rwnoci i sprawiedliwoci, moni za na to si zupenie nie ogldaj.
2. Najlepsza jest demokracja rolnicza. Jak j urzdzi?
Po niej idzie pasterska, dalej miejska
i, najgorsza ze wszystkich, skrajna,
w ktrej wszyscy bior udzia w rzdach
1. Z czterech rodzajw demokracji, jakie istniej, najlepsza jest pierwsza
z rzdu, jak to ju w poprzednich wywodach powiedziano7. A jest ona i najstarsza
ze wszystkich. Nazywam j pierwsz w tym znaczeniu, jak pierwsz mgby kto
nazwa jedn z klas ludnoci, na jakie si ona dzieli. Najlepsz ludnoci jest
mianowicie rolnicza, tote tam, gdzie masy yj z uprawy roli lub hodowli byda,
daje si zaprowadzi najlepsza demokracja. Poniewa nie posiadaj wielkiego
majtku, nie maj czasu na odbywanie czstych zgromadze, a e brak im rzeczy
potrzebnych do ycia, oddaj si gorliwie swym pracom, nie zajmuj si obcymi
sprawami i wicej maj przyjemnoci ze swej pracy anieli z politykowania
i piastowania urzdw, chyba e jakie urzdy wielkie zyski przynosz. Ludzie
bowiem przewanie wicej si na zysk ogldaj ni na zaszczyty.
2. Dowodem tego fakt, e ludzie znosili dawniej tyranie, a obecnie znosz
oligarchie, jeli im kto nie przeszkadza w pracy i nic nie zabiera; w takich
warunkach bowiem jedni z nich szybko dochodz do bogactwa, a inni przynajmniej
nie cierpi brakw. Jeli ponadto maj jakie ambicje, to przysugujce im prawo
wyboru wadz i pocigania ich do odpowiedzialnoci w zupenoci zaspokaja ich
potrzeby. Nawet jeli masy nie bior udziau w wyborze urzdnikw, a tylko
niektrzy kolejno s wybieram spord wszystkich obywateli, jak w Mantinei8,
masom za przysuguje tylko prawo udziau w ciaach obradujcych, to i tym si
zadowalaj. I taki stan rzeczy trzeba istotnie uzna za pewien rodzaj demokracji;
tak wanie byo niegdy w Mantinei.
3. Dlatego dla omwionej wyej9 demokracji jest rzecz korzystn i zwykle
7

Por. ks. IV, rozdz. 4 i 7.


Wynika z tego, e w Mantinei wybory urzdnikw byy porednie, przeprowadzali je mianowicie
wybrani z ogu obywateli wyborcy.
9
Por. wyej, rozdz. 1.
8

151

wyprbowan w praktyce, e wprawdzie wszyscy wybieraj wadze, odbieraj od


nich sprawozdania i wszyscy bior udzia w sdach, ale najwysze urzdy piastuj
obywatele wybrani wedug cenzusu majtkowego, ktry jest tym wikszy, im
wyszy jest urzd, lub te odpowiednio uzdolnieni bez wzgldu na jakikolwiek
cenzus. Pastwo, w ktrym si zastosuje takie zasady rzdzenia, bdzie niezawodnie
dobrze rzdzone, bo urzdy spoczywa bd zawsze w rkach najlepszych za
zgod ludu i bez zawici skierowanej przeciw wybitnym obywatelom. Rwnoczenie
za porzdek taki spotyka si z zadowoleniem wybitnych i powanych ludzi; ci
bowiem nie znajduj si pod rzdami innych, gorszych, a sami bd rzdzi
sprawiedliwie ze wzgldu na to, e drugim przysugiwa bdzie prawo pocigania
ich do odpowiedzialnoci.
4. Ta zaleno od drugich i ograniczenie bezwzgldnej swobody dziaania
wedle upodobania jest rzecz korzystn. Bo mono robienia, co kto chce, nie
nadaje si do tego, aby utrzyma w karbach zo tkwice w kadym czowieku.
W ten sposb z koniecznoci wytwarza si stan rzeczy, ktry jest dla pastw
najpoyteczniejszy, e rzdz obywatele, nie dopuszczajc do niesprawiedliwoci,
a lud wcale nie jest upoledzony.
Okazuje si tedy, e taka demokracja jest najlepsza, i z jakiego powodu;
a mianowicie dlatego, e lud jest wanie taki.
5. W tym kierunku, aby stworzy tak ludno rolnicz, dziaay dawnymi
czasy pewne poyteczne prawa, ktre w wielu pastwach istniay: albo w ogle
nie byo wolno posiada wicej ziemi ponad pewn miar, albo dopiero w pewnym
oddaleniu od grodu i miasta. W wielu pastwach istniao dawniej prawo, e
pierwotnych dziaek ziemi sprzedawa nie wolno. Co podobnego miao na celu
prawo przypisywane Oksylosowi10, e nie wolno zaciga poyczek na pewn
cz posiadanej przez kadego obywatela ziemi.
6. W obecnych czasach naleaoby dy do poprawy stosunkw za pomoc
prawa Afytejczykw 11, bo dla omawianych celw jest ono uyteczne. Afytejczycy
mianowicie, mimo e jest ich duo, a niewiele ziemi posiadaj, zajmuj si
wszyscy rolnictwem; poddaj bowiem oszacowaniu nie cae majtki, lecz dziel je
na tyle drobnych dziaek, e i ubodzy przy ustaleniu cenzusu majtkowego mog
uzyska przewag12.
7. Po gminie zoonej z ludnoci rolniczej najlepsza z kolei jest taka, ktrej
ludno skada si z pasterzy i yje z hodowli byda. W swym sposobie ycia jest
bowiem ludno pasterska w wielu wzgldach podobna do rolnikw, dziki swym
nawykom jest najlepiej do suby wojskowej wywiczona, a zarazem sprawna
fizycznie i pobyt pod goym niebem najatwiej znosi potrafi.
10

Oksylos, z pochodzenia jakoby Etolczyk, legendarny wadca Elidy, ktr mia otrzyma od
wdzierajcych si na Peloponez Dorw w nagrod za wskazanie drogi.
11
Mieszkacy miasta Afytis na chalkidyckim pwyspie Pallene.
12
Chodzi zapewne o to, e pewna nieznaczna, z gry okrelonej wielkoci dziaka, o ile obywatel
przy oszacowaniu mg si ni wykaza, stanowia podstaw do ustalania zakresu uprawnie politycznych.

152

Inne rodzaje ludnoci, z jakich skadaj si pozostae demokracje, niemal bez


wyjtku s ju znacznie gorsze od powyszych. Bo i tryb ycia jest marny, i adne
z zaj, jakie wykonuje rzesza rzemielnikw, kramarzy i wyrobnikw, nie
wymaga cnoty. Ponadto wszyscy ludzie tego pokroju, e tak powiem, poniewa
obracaj si w rynku i w miecie, z atwoci zjawiaj si na zgromadzeniach
ludowych, podczas gdy rolnicy wskutek tego, e s rozproszeni po kraju, nie
stawiaj si i nie odczuwaj w rwnym stopniu potrzeby takich zebra.
8. Gdzie si to jednak trafi, e kraj ma takie pooenie, i obszar wiejski
znacznie jest oddalony od miasta, tam daje si z atwoci zaprowadzi i dobra
demokracja, i politeja. Przewaajca wikszo ludnoci zmuszona jest mieszka
na wsi, tote w takich demokracjach musi si wprowadzi zastrzeenie, e choby
tum miejski licznie si zebra, nie mona odbywa zgromadze ludowych bez
udziau ludnoci wiejskiej.
Powiedzielimy zatem, jak naley urzdzi najlepsz i najprzedniejsz demokracj, okazuje si jednak take, jak si ma rzecz z innymi. Musz one mianowicie
odbiega odpowiednio od waciwej, a w kadym razie gorsz cz ludnoci
zawsze odsuwa od rzdw.
9. Co si tyczy jednak najskrajniejszej demokracji, to poniewa w niej wszyscy
maj udzia w rzdach, nie kade pastwo znie j potrafi, nieatwo te
przychodzi jej si utrzyma, jeli nie ma silnego oparcia w prawach i obyczajach.
(O przyczynach, ktre pocigaj za sob upadek i tego, i innych ustrojw,
mwilimy ju wcale obszernie, powyej13.) Aby t demokracj zaprowadzi
i wzmocni szeregi ludu, przywdcy dopuszczaj zazwyczaj do obywatelstwa jak
najszersz liczb ludzi, i to nie tylko ze lubnych zwizkw, ale i z nielubnych,
jako te tych, ktrzy mog si wykaza obywatelskim pochodzeniem tylko z jednej
strony, a mianowicie tylko po ojcu lub tylko po matce. Wszelkie takie ywioy
wicej bowiem odpowiadaj tego rodzaju demokracji.
10. Tak to zwykli postpowa demagogowie, a tymczasem powinno by si
tylko tylu obywateli dobiera, ilu potrzeba, by lud przewyszy liczebnie ludzi
monych i stanu redniego, a poza to ju si nie naley posuwa. Jeli si bowiem
miar przekroczy, powstaje zamt w pastwie, a u monych, ktrzy i tak niechtnie
znosz demokracj, ronie rozgoryczenie; tak byo wanie w Cyrenie 14, gdzie to
si stao przyczyn przewrotu. Mae zo bowiem atwo przeoczy, jeli si jednak
rozronie, tym wicej rzuca si ono w oczy.
11. Dla demokracji tego rodzaju uyteczne s nadto takie urzdzenia, jakie
w deniu do umocnienia demokracji zastosowa w Atenach Klejstenes15,
a w Cyrenie zaoyciele demokracji. Naley mianowicie stworzy wiksz ilo
13

Por. ks. V, rozdz. 7.


W Cyrenie, po usuniciu rodu krlewskiego Battiadw ok. 460 r. p.n.e., zaprowadzona zostaa
demokracja, ktra z kolei obalona zostaa przez oligarchi.
15
Klejstenes w 508 r. p.n.e. stworzy 10 fyl lokalnych, ktre zamiast dawnych fyl rodowych stay
si podstaw organizacji politycznej obywateli.
14

153

fyl i zwizkw rodowych (fratrie), a prywatne zwizki kultowe ograniczy do


niewielu i udostpni je ogowi oraz wszystko uczyni, by wszystkie warstwy jak
najwicej si wymieszay, dawniejsze za zwizki rozluniy.
12. Poza tym take wszelkie urzdzenia stosowane przez tyrani wydaj si
odpowiednie dla demokracji, tak np. swobodniejsze stanowisko niewolnikw (do
pewnego stopnia moe to by uyteczne), podobnie jak kobiet i dzieci, tudzie
pozostawienie ludziom swobody urzdzania sobie ycia, jak si komu podoba. Dla
tego rodzaju ustroju bdzie to wielce pomocne, gdy masom milsze jest ycie
nieskrpowane anieli w karby ujte.
3. Jak zapewni trwao demokracji?
Postpowanie demagogw, a postpowanie waciwe
1. Dla prawodawcy, jak i dla tych, ktrzy chc stworzy pewien ustrj,
najwiksza i wcale nie jedyna trudno ley nie w jego zaprowadzeniu, ale raczej
w tym, jak mu trwao zapewni. Bo przez jeden, dwa lub trzy dni da si bez
trudnoci jakikolwiek ustrj utrzyma. Dlatego w myl poprzednich rozwaa nad
utrzymaniem i rozkadem ustrojw naley dy do tego, aby dzieu trwao
zapewni, unikajc tego, co mu zaszkodzi moe, a stanowic takie prawa pisane
i niepisane, ktre wykazuj cechy sprzyjajce zachowaniu ustroju; nie naley za
sdzi, e demokratyczne i oligarchiczne jest to, co pastwu nada wybitnie
demokratyczny i oligarchiczny charakter, lecz to, co mu zapewni najwiksz
trwao.
2. Obecnie demagogowie, aby sobie wzgldy ludu pozyska, doprowadzaj za
pomoc sdw do wielu konfiskat. Dlatego ci, ktrym utrzymanie ustroju ley na
sercu, powinni temu przeciwdziaa i prawem zastrzec, e majtek skazanych oraz
grzywny wnoszone do skarbu nie przypadaj wcale ludowi, ale [maj by uyte]
na cele religijne. Bo popeniajcy przewinienia niemniej bd si mieli na
bacznoci (kara zostanie przecie bez zmiany), ale tum mniej pochopnie skazywa
bdzie oskaronych, jeeli nic na tym nie zyska.
Oprcz tego naley zawsze jak najbardziej ogranicza procesy o zdrad stanu
i za pomoc wysokich grzywien nie dopuszcza do wnoszenia lekkomylnych
oskare. Zazwyczaj bowiem nie s to ludzie z tumu, ale moni, przeciw ktrym
wnosi si takie oskarenia, a przecie wszyscy o ile monoci obywatele powinni
by si yczliwie ustosunkowywa do ustroju; a jeli nie, to w kadym razie do
tych, co dzier wadz w rce, nie powinni odnosi si jakby do nieprzyjaci.
3. Poniewa skrajne demokracje s bardzo ludne i trudno wymaga, by ludzie
bez odszkodowania brali udzia w zgromadzeniach, a urzdzenie to, tam gdzie
przypadkiem nie ma dostatecznych dochodw, zwraca si przeciw monym
(potrzebnych rodkw musz bowiem dostarczy podatki, konfiskaty i niesprawiedliwe sdy, co zgubio ju wiele demokracji) gdzie zatem nie ma wanie do
rozporzdzenia dochodw, naley odbywa niewiele zgromadze, a sdy skada

154

z wielu wprawdzie czonkw, lecz odbywa je przez niewiele dni. Przedstawia to


bowiem t korzy, e bogaci nie boj si wydatkw, jeeli za udzia w sdzie
otrzymuj wynagrodzenie ubodzy, a nie ludzie zasobni, ale ma take i t stron
dodatni, e wymiar sprawiedliwoci jest o wiele lepszy. Zamoni bowiem nie chc
odrywa si od swych zaj na wiele dni, na krtki czas natomiast chtnie to czyni.
4. Gdzie za s dochody, nie naley tak postpowa, jak to obecnie czyni
demagogowie, ktrzy rozdzielaj nadwyki skarbowe. Bo lud bierze, ale zaraz
potem znw znajduje si w takiej samej potrzebie, gdy taka pomoc biednym jest
jak ta dziurawa beczka. Przeciwnie, prawdziwy przyjaciel ludu musi baczy na to,
aby masy nie byy zbyt biedne, poniewa to bywa przyczyn rozkadu demokracji.
Trzeba wic wynale rodki, aby zapewni trway dobrobyt ludnoci, gdy jest to
korzystne i dla zamonych. Naley zatem nadwyki dochodw gromadzi
i nastpnie wszystko naraz rozdzieli midzy ubogich, najlepiej za jest, jeli si
zdoa tyle zebra, by kady mg sobie kupi ma posiado, albo przynajmniej,
eby to starczyo na podjcie jakiego handlu czy gospodarstwa wiejskiego. Jeli
nie mona wszystkich zaopatrzy, to naley przeprowadzi rozdzia wedug fyl
albo jakiego innego podziau. Zamoni powinni by przy tym wpaca kwoty na
odszkodowanie za udzia konieczny w zgromadzeniach, a za to powinni by by
zwolnieni od niepotrzebnych wiadcze.
5. Takiego mniej wicej rodzaju polityk uprawiaj Kartagiczycy i dziki temu
pozyskali sobie przyja ludu. Stale mianowicie wysyaj pewnych ludzi z tej
warstwy do miast podlegych, a przez to daj im sposobno do zrobienia majtku. Ze
strony ludzi zamonych jest to zarwno szlachetnie, jak rozumnie, jeli dostarczaj,
kady pewnej grupie ubogich, odpowiednich rodkw umoliwiajcych im
zatrudnienie. Dobrze te byoby naladowa przykad Tarentyjczykw. Ci mianowicie udostpniaj ubogim wsplne uytkowanie pewnych posiadoci i w ten sposb
jednaj sobie przychylno posplstwa, ponadto wprowadzili podwojenie wszelkich
urzdw, przy czym jedne obsadza si w drodze losowania, drugie w drodze wyboru.
Losowanie ma na celu udostpnienie urzdw ludowi, wybr ma zapewni lepsze
rzdy w pastwie. Mona by to zastosowa rwnie w jednym i tym samym urzdzie
w ten sposb, by podzieli w nim miejsca i obsadza je czci przez losowanie,
czci przez wybr. Wyoylimy zatem, jak naley urzdza demokracje.
4. Jak urzdza oligarchie? Jak im zapewni trwao?
1. W przyblieniu okazuje si z tego rwnie, jak naley urzdza oligarchie.
Trzeba mianowicie zestawi kad oligarchi z czci skadowych przeciwnych,
anieli je znajdujemy w przeciwstawiajcej si jej demokracji, tak wic i przodujc,
najlepiej ze wszystkich wymieszan oligarchi, ktra jest zbliona do tzw. politei.
Naley tu wprowadzi dwojaki cenzus majtkowy, jeden niszy, drugi wyszy;
niszy, ktry daje uprawnienia do piastowania [niszych] niezbdnych urzdw,
wyszy, ktry otwiera dostp do waniejszych. Kto ma cenzus ustawowy, winien

155

posiada pene prawa obywatelskie, przy czym na postawie cenzusu tyle osb
z ludu wprowadza si w szeregi penoprawnych obywateli, eby wzili gr nad
niedopuszczonymi. Zawsze jednak trzeba dobiera dopuszczonych do penych
praw z lepszych elementw ludu.
2. Podobnie naley urzdzi nastpn z kolei oligarchi przez nieco silniejsze
zastosowanie zasad oligarchicznych. Natomiast oligarchia, ktra przedstawia przeciwiestwo skrajnej demokracji, a wic forma, ktra jest najblisza wadzy dynastw
i tyranw, wymaga tym wikszej troskliwoci, im jest gorsza. Jak bowiem ludzie
o silnej budowie fizycznej lub statki dobrze do eglugi dostosowane i dobrze w zaog
zaopatrzone wicej wytrzymuj ciosw, tak e nie gin od nich, a przeciwnie, ciaa
chorowite i okrty rozklekotane oraz marn majce zaog nie s w stanie znie nawet
drobnych wstrznie, tak i najgrosze ustroje wymagaj najwikszej troskliwoci.
3. W ogle demokracje utrzymuj si dziki wielkiej liczbie ludnoci, bo
panowanie masy stoi w sprzecznoci z prawem wynikajcym z zasugi. Jasn jest
wic rzecz, e przeciwnie, oligarchia musi szuka oparcia w panowaniu adu.
Po najwikszej czci rozpada si masa ludnoci na cztery klasy: rolnikw,
rzemielnikw, kramarzy i wyrobnikw; cztery te s rodzaje broni, majce
w wojnie znaczenie: jedcy, cikozbrojni, lekkozbrojni i marynarze. Gdzie kraj
nadaje si dla jazdy, tam istniej pomylne warunki do urzdzenia silnej oligarchii,
bo z jednej strony bezpieczestwo mieszkacw opiera si na tej sile zbrojnej,
a z drugiej strony utrzymanie koni moliwe jest tylko dla ludzi posiadajcych wielkie
majtki. Gdzie za s warunki sprzyjajce rozwojowi cikozbrojnej piechoty,
rozwija si najblisza z kolei forma oligarchii, gdy suba w cikozbrojnej
piechocie jest rzecz raczej zamonych ni ubogich. Natomiast lekkozbrojna
piechota i marynarka wojenna s najzupeniej demokratycznymi rodzajami broni.
4. Gdzie zatem obecnie ta klasa ludnoci jest liczna, tam oligarchowie ulegaj
w walce w razie jakiego powstania. Aby temu zapobiec, naleaoby naladowa
postpowanie dowiadczonych w wojnie wodzw, ktrzy do jazdy i cikozbrojnych
doczaj odpowiedni liczb lekkozbrojnych. Przy ich pomocy wanie warstwy
ludowe bior gr w walkach wewntrznych nad zamonymi; to dziki swemu
lekkiemu uzbrojeniu z atwoci odnosz zwycistwo nad jazd i cikozbrojn
piechot.
5. Ot wystawia z tych ludzi tak si zbrojn znaczyoby tyle dla oligarchii,
co uzbroi ich przeciw sobie; przeciwnie, przy uwzgldnieniu rnic wieku,
poniewa cz modziey naley do starszych, a cz do modszych, powinni by
swych wasnych synw, ktrzy s jeszcze w wieku modocianym, zaprawia
w niezbyt uciliwych wiczeniach lekkozbrojnych, aby gdy wyjd z lat chopicych, mogli peni sub jako wyszkoleni bojownicy.
Jeli oligarchia ma dopuci masy do udziau w rzdach, to naley to uzaleni
albo, jak ju poprzednio powiedziano 16, od zdobycia pewnego cenzusu majtkowego, albo, jak w Tebach, od powstrzymania si przez jaki czas od wykonywania
16

Por. wyej, 1 niniejszego rozdz.

156

zaj rzemielniczych, albo, jak w Massalii, od wyboru zasugujcych i to zarwno


spord czonkw klasy rzdzcej, jak spord ludzi stojcych poza jej obrbem.
6. Ponadto z najwaniejszymi urzdami, ktre maj by zachowane dla klasy
rzdzcej, powinno si poczy wiadczenia nadzwyczajne, aby lud nie wykazywa
chci do ich piastowania i nie zazdroci tym, co je piastuj, wobec tego, e za
swj urzd grub opat skadaj. Wskazane jest te, by przy objciu godnoci
urzdzali wspaniae ofiary albo stworzyli jakie dzieo oglnej uytecznoci, aby
lud, biorcy udzia w ucztach ofiarnych i widzcy miasto przyozdobione pomnikami
czy budowlami, chtnie te widzia utrzymanie ustroju. Take dla monych bdzie
to pewna przyjemno zostawi pamitki swych wiadcze. Dzisiejsi oligarchowie
nic takiego jednak nie robi, raczej przeciwnie; uganiaj si bowiem za zyskiem
nie mniej ni za zaszczytami. Std te mona by te oligarchie nazwa susznie
maymi demokracjami.
W ten sposb niech bdzie omwione, jak naley urzdza demokracje
i oligarchie.
5. Urzdy, rodzaje ich i zakres dziaania
1. W zwizku z podanymi rozwaaniami nasuwa si zadanie gruntownego
zbadania urzdw, ich liczby, istoty i zakresu dziaania, przedmiot, o ktrym ju
i poprzednio bya mowa17. Bez koniecznych urzdw nie moe bowiem istnie
adne pastwo, a bez urzdw, ktre troszcz si o dobry porzdek i stateczno, nie
moe by dobrego zarzdu. Ponadto w maych pastwach musi by mniej urzdw,
w wielkich wicej, jak to ju poprzednio powiedziano18. Nie powinno si wic
pomin zagadnienia, jakie urzdy wypadnie zczy, a jakie utrzyma oddzielnie.
2. Na pierwszym miejscu midzy niezbdnymi urzdami stoi nadzr nad
targami. Musi do tego by jaka wadza, ktra ma za zadanie nadzr nad
zawieranymi umowami i czuwanie nad porzdkiem. We wszystkich niewtpliwie
pastwach istnieje bowiem konieczno kupowania i sprzedawania dla wzajemnego
zaspokojenia niezbdnych potrzeb; jest to pierwszym rodkiem samowystarczalnoci, dla jej osignicia wanie cz si ludzie w jedno pastwow.
3. Inna wadza nadzorcza czca si z t i zbliona do niej to piecza nad
miejskimi budynkami publicznymi i prywatnymi, majca na celu utrzymanie
porzdku, odnowienie i naprawienie zagroonych zniszczeniem budowli i drg,
czuwanie nad znakami granicznymi, aby zapobiec zatargom na tym tle i inne
zadania podobne. Wadz tego rodzaju nazywaj po najwikszej czci miejsk
policj porzdkow (), a obejmuje ona wiksz liczb oddziaw, dla
ktrych w ludniejszych miastach ustanawia si osobnych urzdnikw, jako to:
nadzorcw murw miejskich, dozorcw studzien, inspektorw portowych.
17
18

Por. ks. IV, rozdz. 12.


Por. tame, 5.

157

4. Inna rwnie konieczna wadza jest do tej podobna; do zakresu jej nale
bowiem te same sprawy, ale dziaa ona w kraju, poza miastem. Urzdnikw tych
nazywaj jedni nadzorcami pl, inni nadzorcami lasw.
Takie to s te trzy wadze nadzorcze, a docza si do nich dalsza, ktra
przyjmuje wpaty dochodw publicznych, przechowuje je i rozdziela midzy
poszczeglne zarzdy. Urzdnikw tych nazywaj poborcami i skarbnikami.
Jest jeszcze dalszy urzd, w ktrym musi si zgasza na pimie prywatne
umowy i wyroki sdowe. Tame trzeba wnosi skargi sdowe i wytacza procesy.
W niektrych miejscowociach i ta wadza jest podzielona na wicej oddziaw,
ale bywaj wypadki, e jeden urzd zajmuje si wszystkimi tymi sprawami.
Urzdnicy tacy maj tytuy notariuszy (), naczelnikw (),
kancelistw () i inne do tych zblione.
5. Z kolei idzie wadza, czca si wprawdzie z tamt, ale ze wszystkich moe
najkonieczniejsza i najcisza, ktra ma do czynienia z wykonaniem wyrokw karnych,
ciganiem obwieszczonych publicznie grzywien i stra nad uwizionymi. Ciki to
urzd ze wzgldu na nienawi, jak czsto ciga na siebie, tak e w miejscowociach,
gdzie nie przynosi wielkich zyskw, albo go nikt nie chce piastowa, albo jeli si kto
tego podejmie, nie chce go cile wedug prawa sprawowa. A przecie jest on
potrzebny, bo byoby rzecz zupenie bezuyteczn rozstrzyga spory prawne, a nie
wykonywa wyrokw; jeli wic wspycie ze sob ludzi nie jest moliwe bez sdw,
to byoby ono rwnie niemoliwe, gdyby wyroki nie byy wykonywane.
6. Tote lepiej jest, jeeli [do tego celu] suy nie jedna wadza, ale kady sd
ma osobny organ do rozporzdzenia, a do takiego samego rozgraniczenia naley
dy przy ciganiu obwieszczonych publicznie grzywien. Pewne [egzekucje]
powinny by przeprowadza nawet odmienne wadze: przy [grzywnach] naoonych
ubiegego roku powinny by dziaa raczej nowe wadze, przy naoonych przez
pozostajcych przy wadzy urzdnikw powinna by by wadza cigajca inna
anieli zarzdzajca; a wic np. grzywny naoone przez policj targow winna
ciga policja miejska, a grzywny wyznaczone przez t ostatni znw inni
[urzdnicy]. Im mniej bowiem urzd cigajcy jest znienawidzony, tym sprawniej
daj si przeprowadzi egzekucje. Jeli ci sami, ktrzy zasdzili, rwnie i wyrok
wykonuj, to cigaj na siebie podwjn nienawi, jeeli za ci sami ludzie
wszelkie wyroki wykonuj, staj si nieprzyjacimi wszystkich.
7. W wielu pastwach wadza wykonujca stra nad uwizionymi jest
poczonal9 z wadz cigajc grzywny, tak np. w Atenach [kolegium] tzw.
jedenastu. Dlatego lepiej jest i tak wadz podzieli i wynale rodki odpowiednie
do tego. Bo cho ta wadza jest nie mniej potrzebna od wspomnianej, to przecie
19

Tumaczenie idzie za poprawk Immischa zamiast przekazanego w rkopisach


, (jest oddzielona). Z toku myli wynika jednak, e winno tu by poczona", bo inaczej nie
wysuwaby Arystoteles w nastpnym zdaniu dania podziau, Z Ustroju polit. Aten (rozdz. 52, 1)
wynika zreszt, e w Atenach istotnie kolegium jedenastu, oprcz stray nad winiami, miao pewne
agendy zwizane z roszczeniami skarbu wobec obywateli.

158

tak bywa, e ludzie przyzwoici o ile monoci wzbraniaj si przed jej piastowaniem, przewrotnym za j powierzy nie byoby bezpiecznie, poniewa ci
raczej sami potrzebuj tego, aby ich pilnowano, anieli by mogli innych pilnowa.
Dlatego nie powinno by jednej, [do pilnowania winiw] ustanowionej wadzy,
ani te nie powinni by jej wykonywa ci sami ludzie stale, lecz zadanie to powinni
obejmowa na zmian coraz to inni czy to spord modych ludzi tam, gdzie
istnieje jaka organizacja dorastajcych obywateli (efebw) albo dozorcw 20, czy
to spord osb urzdowych.
8. Te zatem wadze jako najpotrzebniejsze trzeba umieci na pierwszym
miejscu, za nimi za id inne, mniej potrzebne, ale w hierarchii wyej postawione,
poniewa wymagaj dowiadczenia i wiele zaufania. Do nich naleayby wadze
czuwajce nad bezpieczestwem w miecie, jako te wszelkie wadze powoane do
penienia zada zwizanych z potrzebami wojennymi. Zarwno w pokoju, jak wojnie
potrzebni s przecie urzdnicy, ktrzy zajmuj si stra nad bramami i murami,
przeprowadzaj pobr, przydzielaj obywateli do rnych oddziaw wojskowych.
9. W niektrych pastwach do penienia tych zada powouje si wicej
urzdw, w innych mniej, w maych pastwach np. jeden urzd tym wszystkim si
zajmuje. Urzdnicy tacy nazywaj si strategami i polemarchami. W pastwach,
gdzie s jedcy lub lekkozbrojni, albo ucznicy, czy marynarka wojenna, ustanawia
si czasem dla kadego z tych rodzajw broni osobne wadze, ktre nazywaj si
nauarchiami, hipparchiami i taksjarchiami, podobnie jak poddane im stanowiska
zw si znw Hierarchiami, lochagiami i fylarchiami, i tak dalej rwnie czci
tyche. Wszystko to stanowi jednak jeden dzia kierownictwa spraw wojskowych.
10. W ten sposb zatem przedstawia si ta wadza. Poniewa za niektre
urzdy, jeli i nie wszystkie, rozporzdzaj wielkimi sumami pastwowymi,
potrzebna jest inna wadza, ktra odbiera od nich i kontroluje rachunki, sama
jednak adnymi sumami nie rozporzdza; urzdnicy ci nosz tytu ju to rewidentw
(), ju to rachmistrzw (), ju to kontrolerw (), ju to
pomocnikw ()21.
Do wszystkich tych urzdw dochodzi wadza, ktra ma najbardziej waki gos
we wszystkich sprawach; do niej naley czsto ostateczna decyzja, jak i inicjatywa,
albo te gdzie lud jest rozstrzygajcym czynnikiem, przewodniczy ona na
zgromadzeniu ludowym; musi przecie istnie wadza zwoujca, decydujcy
w pastwie czynnik. Czonkowie jej zw si w niektrych pastwach probulami,
poniewa odbywaj obrady wczeniej, gdzie za jest demokracja, nazywaj si
raczej rad. Tyle zatem byoby mniej wicej wadz politycznych.
20

Wedug Arystotelesa (Ustrj polit. Aten, rozdz. 42) w Atenach modziecy po ukoczeniu
18 lat ycia (efebowie) zobowizani byli, po przejciu jednorocznego przeszkolenia odbywa
przez dwa lata sub stranicz w kraju; w innych pastwach istniaa odpowiednia organizacja
dozorcw.
21
W Atenach (wedug Arystotelesa, Ustrj polit. Aten, rozdz. 54) losowano dziesiciu
czonkw izby obrachunkowej, przed ktrymi wszyscy urzdnicy po zoeniu urzdowania
musieli skada rachunek.

159

11. Wadz innego rodzaju jest suba boa, jak kapani i urzdnicy zajmujcy
si sprawami kultu, ktrzy opiekuj si istniejcymi wityniami oraz odnawiaj
podupadajce i w ogle troszcz si o wszystko, co jest z kultem bogw zwizane.
Wadza ta bywa w niektrych wypadkach jednoosobowa, tak np. w maych
miastach, w niektrych za skada si z wielu osb, penicych czynnoci odrbne
od kapaskich, jako to: pomocnikw przy ofiarach, dozorcw wity i skarbnikw
skarbu wityni. Z wadz t czy si oddzielna wadza, zajmujca si wszystkimi
ofiarami pastwowymi, ktrych prawo nie przydziela kapanom, ktre jednak s
w wielkim poszanowaniu ze wzgldu na to, e si je skada w imieniu pastwa;
urzdnikw tych zowi jedni archontami, drudzy krlami, inni prytanami.
12. Krtko rzecz ujmujc, konieczne rzdy obejmuj zatem sprawy nastpujce:
sub bo i wojskowo, dochody i wydatki, policj targow, miejsk, portow
i wiejsk, dalej sdownictwo, rejestracj zawartych umw, ciganie grzywien,
wiziennictwo, odbieranie rachunkw i ich kontrol, przyjmowanie sprawozda
urzdnikw i w kocu kierownictwo obrad nad sprawami publicznymi.
13. Pastwa, ktre ciesz si wikszym spokojem i dobrobytem, a przy tym
dbaj o obyczajno, maj ponadto osobne urzdy dla spraw takich jak nadzr nad
kobietami, stra nad prawami, nadzr nad chopcami, nadzr nad wiczeniami
fizycznymi, ponadto opieka nad zawodami gimnastycznymi i dionizyjskimi oraz
innymi ewentualnie widowiskami tego rodzaju. Z wadz tych niektre, jak nadzr
nad kobietami i nadzr nad chopcami, s oczywicie niedemokratyczne. Ubodzy
bowiem z braku niewolnikw zmuszeni s uywa do posug swoich on i dzieci.
Z trzech wadz, ktre si wybiera w pewnych pastwach dla wykonywania wadzy
naczelnej, tj. strw praw, probulw i rady, strowie praw s urzdzeniem
arystokratycznym, probulowie oligarchicznymi, a rada demokratycznym.
Tak zatem omwilimy wszystkie mniej wicej urzdy w oglnym zarysie.

Ksiga sidma
1. Urzdzenie najlepszego pastwa.
Celem jego jest zapewnia obywatelom ycie szczliwe,
a takim jest ycie cnotliwe, wyposaone
w rodki zewntrzne umoliwiajce dobre uczynki
1. Kto z naleyt starannoci chce si zaj zagadnieniem najlepszego ustroju,
musi przede wszystkim okreli, jakie ycie najbardziej godne jest podania. Jeli
si tego nie ustali, to z koniecznoci nie da si jasno odpowiedzie na pytanie, jaki
ustrj jest najlepszy. Tak to bowiem bywa, e ci, ktrzy posiadaj najlepszy
w swoich warunkach ustrj, prowadz zazwyczaj najszczliwszy tryb ycia, jeli
tylko nie zajdzie co nieprzewidzianego. Dlatego trzeba przede wszystkim osign

160

zgod co do tego, jakie ycie jest godne podania dla wszystkich w ogle,
a nastpnie co do tego, czy ono dla ogu jest takie samo jak i dla jednostki, czy
te jest odmienne.
2. Poniewa uwaam, e w pismach popularnych mwilimy ju dostatecznie
obszernie, jaki jest najlepszy tryb ycia, wic trzeba by obecnie zrobi z tego
uytek. Istotnie bowiem, zgodnie z przeprowadzonym tam ju podziaem, nikt
chyba nie poda tego w wtpliwo, e skoro s trzy rodzaje dbr, a mianowicie
dobra zewntrzne, dobra cielesne i dobra duchowe, to koniecznym warunkiem
szczcia jest czne posiadanie ich wszystkich. Nikt przecie nie nazwie
szczliwym czowieka, ktry nie posiada ani szczypty mstwa, umiarkowania,
sprawiedliwoci i rozumu, przeciwnie, boi si much przelatujcych, pozwala sobie
na najskrajniejsze wybryki, jeli mu przyjdzie ochota na jedzenie i picie, za wier
grosza zdradza najlepszych przyjaci i podobnie, o ile chodzi o rozum, okazuje
si tak gupi i atwy do oszukania, jak dziecko jakie lub obkany.
3. Jakkolwiek zdania te powszechne znajduj uznanie, to jednak zaznacza si
rnica, gdy chodzi o ilo tych dbr i [ustalenie], ktre wiksz warto posiada.
Jeli bowiem chodzi o cnot, to ludzie uwaaj, e wystarczy, gdy j w jakiejkolwiek
mierze posiadaj, a natomiast bogactwo i pienidze, potg, saw i wszelkie
rzeczy tego rodzaju w nieskoczono pragn pomnaa. Ale my powiemy takim
ludziom, e z atwoci mog si w tym wzgldzie upewni w drodze dowiadczenia, stwierdzajc naocznie, e cnoty nabywa si i zachowuje nie dziki dobrom
zewntrznym, ale przeciwnie, te ostatnie dziki pierwszym, jak rwnie, e
szczliwe ycie, bez wzgldu na to, czy ludzie widz je w uywaniu, czy
w cnocie, czy te w jednym i drugim, spotyka si czciej u tych, ktrych zdobi
wybitne zalety serca i umysu, a ktrzy miernie s wyposaeni w dobra zewntrzne,
anieli u tych, ktrzy tych ostatnich posiadaj wicej, nili potrzebuj, a natomiast
wykazuj braki co do pierwszych.
4. Ale nawet, jeli si t rzecz zgodnie z rozsdkiem rozway, z atwoci si
do tej samej prawdy dochodzi. Zewntrzne dobra, bdc niejako narzdziem, maj
bowiem swj kres, a wszystko, co suy jedynie do jakiego uytku, naley do
rzeczy, ktrych nadmiar z koniecznoci albo szkodzi posiadajcym, albo adnej nie
przynosi korzyci. Natomiast wszelkie dobra duchowe, im wicej si wzmagaj,
tym wicej s poyteczne, jeli i tu mwi naley nie tylko o piknie, ale
i o uytecznoci. W ogle jasne jest, e jeli zestawimy ze sob dwie rzeczy w ich
najlepszym stanie dla wykazania przewagi jednej nad drug, to sd wypadnie
wedug wartoci porwnywanych rzeczy, ktrym te wysokie waciwoci przypisujemy. Tote jeli dusza, tak sama w sobie jak i dla nas, cenniejsza jest od
majtku i ciaa, to z koniecznoci podobnie ma si rzecz rwnie z najlepszym
stanem kadej z tych rzeczy. Ponadto te dobra zewntrzne s z natury podane
ze wzgldu na dusz, tote [majc dusz na wzgldzie] powinni wszyscy ludzie
rozumni o nie zabiega, a nie przeciwnie, [zatraca] dusz dla nich.
5. Zgdmy si zatem na to, e kademu przypada w udziale tyle szczcia, ile
wykazuje cnoty i rozumu, tudzie odpowiednio do tych waciwoci dziaa, a za

161

wiadka tego wemy Boga, ktry jest w peni szczliwy, i to wcale nie dziki
dobrom zewntrznym, ale sam przez si, dziki waciwociom swojej natury.
Wanie dlatego musi by rnica midzy dobrym powodzeniem a uczuciem
szczcia. Bo dobra zewntrzne w stosunku do duszy s dzieem przypadku i losu,
ale sprawiedliwym ani te umiarkowanym nikt nie bywa przypadkiem ani te
z aski losu.
czy si z tym na tych samych zasadach opierajce si zdanie, e najlepszym
pastwem jest pastwo szczliwe i takie, ktremu si dobrze powodzi. Nikomu
jednak nie moe si dobrze powodzi, kto nie czyni dobrze. Nie ma za dobrego
czynu ani u czowieka, ani w pastwie bez cnoty i rozumu. Dzielno, sprawiedliwo i rozum maj w pastwie to samo znaczenie i posta, w jakich musz
wystpowa u kadego z ludzi, jeli ten ma si nazywa rozumnym, sprawiedliwym
i umiarkowanym.
6. Niech jednak kilka tych uwag wystarczy jako wstp do naszych wywodw,
bo ani nie mona nie poruszy tych rzeczy, ani te rozwodzi si szczegowo nad
wszystkimi punktami, gdy naley to do innego zadania; obecnie jednak stwierdzimy
tylko, e najlepszym yciem zarwno dla kadego czowieka z osobna, jak i dla
pastwa jako wsplnoty jest ycie cnotliwe, przy czym cnota o tyle jest wyposaona
w rodki zewntrzne, e moe si w dobrych uczynkach przejawia. Zastrzeenia
przeciw temu pomin w obecnych wywodach, a jeli komu nie trafia moe do
przekonania, co powiedziaem, trzeba to bdzie pniej rozway.
2. Wojny i podboje nie s celem pastwa,
cho pastwo musi by i na wojny przygotowane
1. Pozostaje nam odpowiedzie na pytanie, czy szczcie kadego czowieka
i szczcie pastwa naley uzna za to samo, czy te nie. Nie moe tu jednak by
wtpliwoci, bo wszyscy chyba zgodz si na to, e to jest to samo. Ci bowiem,
ktrzy szczcie jednostki opieraj na bogactwie, mieni szczliwym rwnie
pastwo cae, jeli jest bogate, a ci, co ceni najwyej ycie [na stanowisku] tyrana,
powiedz zapewne, e najszczliwsze jest pastwo, ktre ma najwicej poddanych;
jeli za kto szanuje jednostk ze wzgldu na cnot, ten powie rwnie, e
i pastwo tym jest szczliwsze, im lepsze.
2. Ale tu nasuwaj si dwa zagadnienia, ktre wymagaj, aby si nad nimi
zastanowi; po pierwsze, jakie ycie jest wicej podane, czy ycie poczone
z dziaalnoci polityczn i udziaem w zarzdzie pastwa, czy te raczej ycie
jakby obcego, stojcego poza obrbem wsplnoty pastwowej; a nastpnie, jaki
ustrj i porzdek pastwowy naley uzna za najlepszy bez wzgldu na to, czy
udzia w sprawach pastwowych jest dla wszystkich podany czy te dla
przewaajcej wikszoci z wyczeniem niektrych. Poniewa tylko to ostatnie
zagadnienie, a nie to, co jednostka uwaa dla siebie za podane, naley do
politycznego badania i rozwaania, ktre jest teraz naszym zadaniem, wic tamto

162

zagadnienie ma tu uboczne znaczenie, a to stanowi waciwy przedmiot obecnych


rozwaa.
3. Nie ulega tedy wtpliwoci, e najlepszym ustrojem jest z koniecznoci taki,
w ktrego ramach kady bez wyjtku najlepiej si czuje i szczliwie yje; panuje
jednak spr nawet midzy tymi, ktrzy zgadzaj si, e ycie cnotliwe jest
najbardziej podane czy podane jest ycie polityczne i czynne, czy te raczej
ycie odgrodzone od wszelkich spraw zewntrznych, jakby rozmylaniom powicone, ktre niektrzy mieni [jedynie godnym] filozofa. Te dwa sposoby
ycia, jak si okazuje, najgorliwsi mionicy cnoty wybierali zarwno w przeszoci,
jak i wybieraj obecnie; te dwa kierunki, o ktrych mwi, to ycie ma stanu
i filozofa.
4. Niemaej wagi to rzecz, po ktrej stronie ley tu prawda, bo rozumny
czowiek z koniecznoci dy do celu, ktry za lepszy zostanie uznany, a stosuje
si to nie tylko do kadego czowieka, lecz i do pastwa w ogle. Ot jedni sdz,
e wada blinimi despotycznie jest najwiksz niesprawiedliwoci, jeli za
czyni si to w ramach ustroju, to wprawdzie nie ma w tym nic niesprawiedliwego,
ale wadca nie ma zapewnionego spokoju. Skrajnie przeciwne do tego jest zdanie
drugich: jedynie ycie czynne i polityczne godne jest czowieka, bo dla kadej
cnoty otwiera si szersze pole dziaania raczej wwczas, gdy si kto sprawom
publicznym powica i czynny jest politycznie [ni gdy jest prywatnym czowiekiem].
5. Jedni wic takiego s zdania, inni natomiast utrzymuj, e jedyn form
ustroju zapewniajc szczcie jest despotyzm i tyrania. U niektrych prawa
i wychowanie zmierzaj do tego, aby ujarzmi ssiadw. Cho zatem w najwikszej
czci pastw znaczna wikszo praw ma, e tak powiem, bezadny charakter, to
jednak, jeli gdzie prawa maj na oku jaki jeden okrelony cel, to jest nim
zawsze podbj. Tak np. w Lacedemonie i na Krecie wychowanie i przewana cz
praw nastawiona jest wanie na wojny. Take u wszystkich obcych narodw, ktre
s na tyle silne, aby przemc innych, sztuka ta wielkim cieszy si powodzeniem,
tak np. u Scytw, Persw, Trakw i Celtw.
6. W niektrych pastwach s nawet pewne prawa, ktre zachcaj do
zdobywania tej cnoty. Tak np. opowiadaj, e w Kartaginie przysuguje prawo
noszenia ozdoby z tylu piercieni, ile kto odby wypraw wojennych. Rwnie
w Macedonii byo niegdy prawo, e ten, co nie zabi adnego nieprzyjaciela,
opasywa si udzienic, a u Scytw bya taka uroczysto, na ktrej nie wolno
byo pi z obnoszonego pucharu nikomu, kto nie zabi nieprzyjaciela; u wojowniczego ludu Iberw zmaremu tyle obeliskw wok grobu stawiaj, ilu zabi
nieprzyjaci. Take u innych ludw czstokro zachoway si rne tego rodzaju
postanowienia czci w prawach, czci w obyczajach.
7. Moe jednak tym, co chc bliej w rzecz wejrze, wyda si to osobliwe,
jeliby zadanie ma stanu miao polega na tym, eby potrafi narzuci
wspobywatelom swoj wadz despotyczn bez wzgldu na to, czy pragn tego
czy nie. Bo jake z rol ma stanu czy prawodawcy godzioby si to, co nawet

163

nie jest zgodne z prawem? A nie jest zgodne z prawem, jeli si wada nie tylko
niezupenie sprawiedliwie, ale nawet wrcz niesprawiedliwie, a gwat zadawa
mona i wbrew prawu.
8. Przecie w innych umiejtnociach nic takiego nie spotykamy. Ani lekarz,
ani sternik nie bierze sobie za zadanie czy to przekonywa, czy si zmusza
swoich pacjentw lub pasaerw, natomiast wielu ludzi zdaje si uwaa despotyzm
za mdro polityczn i nie wstydzi si stosowa do innych postpowania, ktrego
w odniesieniu do siebie wszyscy zarwno nie uznaj ani za sprawiedliwe, ani za
korzystne. Bo gdy o nich samych idzie, domagaj si rzdw sprawiedliwych,
a kiedy to innych dotyka, wcale si o sprawiedliwo nie troszcz.
9. Byoby te rzecz osobliw, gdyby ludzie nie byli z natury przeznaczeni do
roli panw czy niewolnikw, a jeli tak jest, to nie naley dy do nieograniczonego
wadania nad wszystkimi, lecz tylko nad tymi, ktrzy si na niewolnikw urodzili,
tak jak i dla urzdzenia uczty lub ofiary nie urzdza si polowania na ludzi, lecz
na zwierzta odpowiednie do polowania, tzn. na dzikie zwierzta nadajce si do
spoycia.
Zapewne mogoby by szczliwe i jedno odosobnione pastwo, ktre posiada
bezsprzecznie dobry ustrj; przyjmujemy mianowicie, e moe istnie pastwo
izolowane posiadajce dobre prawa, ktrego urzdzenia ustrojowe nie s obliczone
na wojn ani na panowanie nad nieprzyjacimi, bo do czego takiego nie powinno
by adnej podstawy.
10. Okazuje si zatem, e wszelkie na wojn obliczone urzdzenia naley
wprawdzie uzna za dobre, jednak nie stanowi one bezwzgldnie ostatecznego celu
pastwa, a tylko s rodkiem do niego. Zadaniem dzielnego prawodawcy jest raczej
baczy, w jaki sposb pastwo i tworzcy je rodzaj ludzi oraz wszelka inna
spoeczno bdzie moga sobie ycie dobrze urzdzi i osign moliwe dla siebie
szczcie. Oczywicie, w wydawanych postanowieniach prawnych bd pewne
rnice, a jeli s jacy ssiedzi, to bdzie zadaniem sztuki prawodawczej zastanowi
si, jakie zarzdzenia przeciw komu naley przygotowa i jak zastosowa
odpowiednie rodki przeciw kademu z nich. Jednakowo zagadnienie celu, jaki
winien sobie wytkn najlepszy ustrj, pniej znajdzie odpowiednie omwieniel.
3. ycie cnotliwe wymaga aktywnoci bo szczcie ley w dziaaniu"
a ta moe by skierowana zarwno ku celom politycznym,
jak i ku rozmylaniu
1. Z kolei musimy odpowiedzie tym, ktrzy przyznaj wprawdzie, e ycie
cnotliwe jest najdoskonalsze, jednak rnego s zdania co do jego urzdzenia.
Jedni mianowicie odrzekaj si od godnoci pastwowych i sdz, e ycie
wolnego czowieka rni si od ycia ma stanu i jest [bezwzgldnie] najdos1

Por. niej, rozdz. 13 niniejszej ksigi.

164

konalsze ze wszystkich, inni natomiast to ostatnie wanie uwaaj za najlepsze.


Kto bowiem nic nie robi, nie moe mie powodzenia w swojej dziaalnoci,
a przecie powodzenie w dziaaniu i szczcie to to samo. Jedni i drudzy pod
pewnym wzgldem maj suszno, pod innym jednak nie. I tak susznie twierdz
niektrzy, e ycie wolnego czowieka jest lepsze anieli despoty, bo tak jest
naprawd. Nic w tym przecie nie ma chlubnego, e si niewolnika traktuje jak
niewolnika, bo rozkaz dotyczcy rzeczy niezbdnych do ycia nie wykazuje
adnych znamion pikna.
2. Natomiast mniemanie, e kade panowanie jest despotyzmem, nie jest
suszne, bo rnica midzy panowaniem nad wolnymi a panowaniem nad
niewolnikami nie jest mniejsza anieli rnica midzy ludmi wolnymi z natury
a niewolnikami z natury. W pocztkowych wywodach wyczerpujco o tym
mwilimy2. Nie jest rwnie suszne, jeeli si ycie bezczynne wyej ceni
anieli czynne, bo szczcie ley w dziaaniu, a nadto czyny sprawiedliwych
i rozumnych ludzi daj plon w postaci wielu piknych dzie.
3. Przy takim ujciu rzeczy mgby kto moe przypuci, e najlepiej jest by
panem nad wszystkimi, w ten sposb bowiem mona by by rwnie panem
bardzo wielu i bardzo piknych czynw. Tote kto potrafi dziery wadz, nie
powinien by przekazywa jej ssiadowi, ale raczej mu j wydziera, przy czym ani
ojciec nie powinien by si liczy z dziemi, ani dzieci z ojcem, ani w ogle aden
przyjaciel z przyjacielem, ani na takie rzeczy nikt by zwaa nie powinien. Bo
najlepsze jest najbardziej godne podania, a dobrze czyni jest wanie najlepsz
rzecz.
4. Kto tak mwi, moe i ma suszno, jeli dla tych, co grabie i przemoc
uprawiaj, jest istotnie osigalne najwicej podane dobro ycia. Ale to jest chyba
niemoliwe, a zaoenie takie jest bdne. Nie moe bowiem dokonywa piknych
czynw ten, kto nie gruje nad innymi w tym stopniu, co m nad on lub ojciec
nad dziemi, albo pan nad niewolnikami. Tote kto od wykroczenia zaczyna, ten
nie potrafi pniej tyle naprawi, ile ju zego zrobi odstpujc od cnoty. Bo ci,
co s sobie rwni, maj udzia w piknie i sprawiedliwoci. Na tym polega
rwno i podobiestwo; jest to bowiem przeciwne naturze, jeli si nie przyznaje
rwnych praw rwnym, a podobnych podobnym, nic za nie jest pikne, co jest
naturze przeciwne. Dlatego, jeli si znajdzie kto grujcy nad najlepszymi cnot
i uzdolnieniem do dziaania, to pikn jest rzecz i za takim czowiekiem
i sprawiedliw by mu posusznym. Winien on jednak posiada nie tylko cnot,
ale i moc, ktra by mu umoliwia rozwinicie dziaalnoci.
5. Jeli to zdanie jest suszne, a szczcie to owocna dziaalno, w takim razie
czynne ycie jest najlepsze zarwno dla kadego pastwa jako wsplnoty, jak i dla
kadej jednostki. Nie jest jednak rzecz, konieczn, aby czowiek czynny zajmowa
si drugimi, jak sdz niektrzy, i nie te tylko myli s twrcze, ktre s
skierowane na osignicie korzyci z dziaania wynikajcych, ale o wiele bardziej
2

Por. ks. I, rozdz. 2, 21.

165

twrcze s te rozwaania i rozmylania, ktre same dla siebie s celem i dla siebie
samych zostay podjte. Bo celem ycia jest owocna dziaalno, a wic pewna
aktywno, a za najbardziej aktywnych uwaamy nie wykonawcw dziaa
zewntrznych, lecz tych, ktrzy je myl ksztatuj.
6. Wszelako rwnie i pastwa, ktre si zamykaj w krgu spraw wasnych
i wziy sobie za zasad taki tryb ycia, niekoniecznie musz pozostawa bezczynne.
Moe si tu mianowicie rozwija wewntrzna dziaalno w stosunkach midzy
czciami skadowymi, istnieje bowiem wielka ilo wzajemnych zwizkw, w ktre
wchodz rne skadniki pastwa. Dotyczy to take kadej jednostki z osobna.
Inaczej le byoby z Bogiem i caym wszechwiatem, gdy oprcz waciwych swej
naturze czynnoci nie ujawniaj wychodzcego na zewntrz dziaania.
Okazuje si tedy, e takie samo ycie musi by najlepsze zarwno dla kadego
czowieka z osobna, jak i dla pastw czy jakiejkolwiek wsplnoty ludzi.
4. Liczba ludnoci w najlepszym pastwie
1. Wywody powysze wysunlimy na czoo jako wstp. e za o innych
ustrojach poprzednio ju bya mowa, wic zaczynamy omawianie pozostaych
zagadnie od wyjanienia, jakie wymogi naley stawia w stosunku do pastwa, ktre
ma by urzdzone wedle yczenia. Bez odpowiednich bowiem rodkw zewntrznych nie mona urzeczywistni najlepszego ustroju. Dlatego musimy zgaszajc
yczenia wysun wiele postulatw, aden z nich jednak nie moe by niemoliwy do
urzeczywistnienia. Jeden z nich np. dotyczy liczby obywateli i wielkoci kraju.
2. Jak bowiem inni rzemielnicy, np. tkacz lub budowniczy okrtw, powinni
rozporzdza odpowiednim materiaem do pracy bo im lepszej bdzie on
jakoci, tym pikniejsze musi by z koniecznoci take dzieo ich sztuki tak
i m stanu oraz prawodawca musi mie do rozporzdzenia waciwy materia
odpowiedniej jakoci. Do uposaenia pastwa naley przede wszystkim masa
ludnoci [, przy czym nasuwa si pytanie], jak wielka ma by jej liczba i jakie
cechy winna z natury posiada; to samo dotyczy i kraju [, co czy si
z zagadnieniem], jak wielki by powinien i jakiego rodzaju.
3. Ot ludzie sdz po najwikszej czci, e pastwo szczliwe powinno by
by wielkie. Jeli nawet to zdanie jest prawdziwe, to pozostaje niejasno, jakie
pastwo jest wielkie, a jakie mae. Oceniaj bowiem wielko pastwa wedug
wielkiej liczby mieszkacw, a tymczasem powinno by si raczej patrze nie na
ich liczb, lecz tyzn. Take i pastwo ma pewne zadania do spenienia, tote
to pastwo naley uwaa za najwiksze, ktre najlepiej potrafi je spenia; tak jak
np. Hipokratesa3 nie jako czowieka, lecz jako lekarza mgby kto nazwa
wikszym od tego, kto si wielkoci ciaa wyrnia.
3

Sawny lekarz grecki, yjcy w drugiej poowie V i pierwszej poowie IV w. p.n.e., pod ktrego
imieniem zachowa si szereg pism z dziedziny medycyny.

166

4. Gdyby jednak trzeba byo nawet ocenia wielko pastwa wedug liczby
obywateli, to nie powinno si tego robi, biorc pod uwag wszelkiego rodzaju
ludno z koniecznoci bowiem znajduje si moe po miastach wielka liczba
i niewolnikw, i metojkw, i obcych lecz tych tylko, ktrzy stanowi cz
pastwa i z ktrych skada si ono jako ze swych istotnych czonkw. Wybitnie
dua ich liczba jest cech wielkiego pastwa, natomiast nie moe by wielkim
pastwo, ktre posiada wielk liczb najemnych pracownikw, a tylko niewielu
hoplitw, bo pastwo wielkie i pastwo ludne to nie to samo.
5. Co wicej, dowiadczenie jasno wykazuje, e jest trudn rzecz, a moe
i niemoliw, eby pastwo nazbyt ludne mogo mie dobre urzdzenia prawne.
Widzimy przynajmniej, e adne z pastw uchodzcych za dobrze urzdzone
nie jest obojtne na wzrost masy ludowej. Wskazuje na to jasno i w sposb
przekonywajcy take rozumowanie. Prawo mianowicie jest ustaleniem pewnego
porzdku, dobre prawa zatem musz by rwnoznaczne z dobrym porzdkiem,
a tymczasem nadmiernie wielka liczba nie moe si pomieci w ramach
pewnego porzdku, gdy to wymagaoby boskiej mocy, ktra cay ten wszechwiat
utrzymuje.
6. Skoro pikno zwyko si przejawia w mnogoci i wielkoci, wic i pastwo
musi by najpikniejsze wwczas, gdy przy wielkoci zachowuje wspomnian
granic. Przecie i pastwo ma miar wielkoci, podobnie jak wszystkie inne
rzeczy, zwierzta, roliny i narzdzia. adne z nich bowiem, jeli bdzie nadmiernie
mae czy przesadnie wielkie, nie zachowa waciwego sobie charakteru, lecz albo
zostanie cakowicie pozbawione swej natury, albo te niezupenie bdzie jej
odpowiada, podobnie jak statek dugoci jednej pidzi w ogle statkiem nie
bdzie, a tak samo wwczas, gdy miara jego wyniesie dwa stadia; w pierwszym
wypadku bowiem nie bdzie mg sprawnie eglowa z powodu maoci, w drugim
za z powodu nadmiernej wielkoci.
7. Podobnie jest z pastwem: jeli ma za mao mieszkacw, nie jest
samowystarczalne, a przecie powinno by takim; jeli za ma ich zbyt wiele, jest
wprawdzie samowystarczalne w zakresie rzeczy koniecznych jako nard, ale nie
jako pastwo, gdy ustrj pastwowy nieatwo wwczas moe istnie; kt
bowiem bdzie wodzem nadmiernie wielkiej masy albo kto heroldem bez gosu
Stentora4.
Dlatego pastwo powstaje z koniecznoci dopiero wwczas, gdy osignie tak
liczb ludnoci, jaka jest dostatecznie dua, by samodzielnie w pastwowej
wsplnocie ycie szczliwe prowadzi. Moe te istnie wiksze pastwo,
grujce nad poprzednim liczb ludnoci, jednak, jak powiedzielimy, liczba ta nie
moe si bez ograniczenia pomnaa. Jaka za jest dopuszczalna granica, z atwoci
mona stwierdzi, rozwaywszy zadania [pastwa]. Funkcje jego podzielone s
4

Stentor by jednym z wojownikw greckich pod Troj (por. Iliada V 783). Odznacza si tak
potnym gosem, e sia jego rwnaa si gosowi pidziesiciu innych. Gos Stentorowy, jak wida
z tego miejsca, w czasach Arystotelesa by ju przysowiowym.

167

midzy rzdzcych i rzdzonych, przy czym pierwszym przypada wydawanie


zarzdze i rozstrzyganie. Aby jednak rozstrzyga zagadnienia prawne i rozdziela
urzdy wedle zasugi, musz obywatele zna si wzajemnie, jaki kto jest, bo gdzie
to nie ma miejsca, tam z koniecznoci le jest i z urzdami, i sdami. Nierozwane
dziaanie w jednym i w drugim kierunku obraa sprawiedliwo, co a nazbyt
wyranie wystpuje przy wielkim zaludnieniu.
8. Ponadto obcym i metojkom atwiej w takim razie przychodzi wcisn si
w szeregi obywateli, bo skutkiem nadmiaru ludnoci nietrudno jest przemkn si
niepostrzeenie.
Jasn tedy jest rzecz, e najlepsz miar ograniczajc wielko pastwa jest
nastpujca: liczba ludnoci winna by, o ile monoci, najwiksza, ale tak
dobrana, by umoliwiaa samowystarczalno ycia i rwnoczenie pozwalaa na
atwe dokonanie przegldu stosunkw.
W ten sposb niech bdzie omwiona wielko pastwa.
5. Pastwa obszar, pooenie, poczenie z morzem
1. Podobnie ma si rzecz z obszarem. Co si tyczy jego jakoci, to oczywicie
kady pochwali kraj, ktry jest samowystarczalny, a musi nim by taki, ktry
wszystko wytwarza, bo samowystarczalno polega na tym, aby mie wszystko,
a nie odczuwa braku niczego. Co do rozlegoci i wielkoci, obszar winien tak
si przedstawia, aby mg zapewni mieszkacom ycie wygodne, swobodne,
a zarazem umiarkowane. Czymy te cechy rozgraniczajce trafnie ujli, czy nie,
nad tym pniej dokadniej trzeba si bdzie zastanowi5, kiedy przyjdzie
pomwi o posiadoci w ogle i o zasobnoci majtkowej, tudzie wyjani, jak
si winien przedstawia stosunek majtku do spoycia. W tym wzgldzie panuje
bowiem wielka rozbieno zda, poniewa ludzie w swym sposobie ycia
wykazuj skonno do przesady w jednym i drugim kierunku, jedni do sknerstwa,
drudzy do rozrzutnoci.
2. Omwienie uksztatowania kraju nie nastrcza trudnoci i w niejednym
trzeba tu posucha ludzi dowiadczonych w strategii, wedug ktrych kraj winien
by trudno dostpny dla nieprzyjaci, a swoim swobodne umoliwia wyjcie.
Jeeli nadto powiedziaem, e masa mieszkacw ma by taka, eby mona j
atwo obj przegldem, to postulat ten dotyczy rwnie i kraju; w odniesieniu do
kraju atwo przegldu oznacza jednak, e atwo mu przyj z pomoc.
Jeeli miasto ma mie zapewnione pooenie, jakiego by sobie yczy naleao,
to musi ono by dobrze pooone zarwno w stosunku do ldu, jak i do morza.
Chodzi tu o jeden podany ju wzgld: miasto dla celw wzajemnej pomocy musi
mie cis czno ze wszystkimi miejscowociami kraju. Dalszy wzgld dotyczy
wygodnego przewozu zbieranych plonw, jak rwnie drzewa z lasu i w ogle
3

Do zagadnie tych autor ju nie wrci.

168

atwego transportu wszelkich wyrobw z wytwrni, jakie tylko kraj ewentualnie


posiada.
3. Gdy chodzi o poczenie z morzem, to czsto omawia si zagadnienie, czy
dla pastw dobrze urzdzonych jest ono poyteczne, czy szkodliwe. Powiadaj
bowiem, e napyw obcych, wychowanych pod innymi prawami, szkodliwy jest
dla istniejcego porzdku prawnego, tak samo jak i nadmierne wzmoenie liczby
ludnoci. To ostatnie bywa mianowicie nastpstwem faktu, e drog morsk
posuguje si wielu kupcw wyjedajc w wiat czy te ni z zewntrz przybywa,
co dla dobrych rzdw stwarza jednak trudnoci.
4. Jeli te ujemne zjawiska nie zachodz, to nie ulega adnej wtpliwoci, e
poczenie miasta i kraju z morzem przedstawia zalety zarwno ze wzgldu na
bezpieczestwo, jak i na atwe zaopatrzenie w rzeczy potrzebne. Bo ci, co
potrzebuj pomocy, aby atwiej odeprze nieprzyjaci, musz posiada mono
otrzymania z atwoci pomocy na jednej i drugiej drodze, a wic i na ldzie, i na
morzu; jeli za o to chodzi, by zada straty napastnikom, a nie mona tego zrobi
na obu drogach, to przecie tym, ktrzy maj oba poczenia, atwiej to przyjdzie
na tej lub tamtej drodze. Wane jest te pooenie nadmorskie, gdy chodzi o takie
potrzeby, jak sprowadzanie produktw, ktrych si wanie nie ma u siebie,
a wywoenie nadmiaru tych plonw, ktre si w kraju udaj. Pastwo bowiem
winno uprawia handel dla siebie, a nie dla innych.
5. Ci za, ktrzy otwieraj u siebie targi dla wszystkich, czyni to dla
podniesienia dochodw; jeli jednak pastwo nie musi bra udziau w pogoni za
zyskiem, to nie powinno by te posiada takiego miejsca obrotw handlowych.
Widzimy to i obecnie, e wiele krajw i miast posiada miejsca postoju okrtw
i porty, ktre s tak korzystnie dla miasta pooone, e ani do waciwego miasta
nie nale, ani te nie s zbytnio od niego oddalone, przeciwnie, dziki murom
i innym tego rodzaju obwarowaniom wczone s w jego sfer wadania; widoczne
jest tedy, e owe korzyci, ktre daje ewentualnie poczenie ldu i morza, miasto
ma zapewnione dziki prawom, ktre podaj i okrelaj, komu nie wolno, a komu
wolno wchodzi w stosunki wzajemne.
6. Co si tyczy si morskich, to nie ulega wtpliwoci, e posiadanie ich
w pewnej iloci jest wysoce poyteczne. Bo pastwo powinno nie tylko u wasnych
obywateli, ale take i u niektrych ze swych ssiadw budzi postrach, a zarazem
posiada mono niesienia pomocy zarwno na ldzie, jak i na morzu. Przy
ustalaniu liczebnoci i rozmiarw tych si naley wzi pod uwag interesy
yciowe pastwa. Jeli bowiem bdzie ono zajmowa przewodnie stanowisko
i wkracza w wielk polityk, to musi te posiada i tak si [morsk],
odpowiedni do zada.
7. Nie jest to jednak rzecz konieczn, by ta wielka liczba ludzi, ktra stanowi
mas marynarzy, naleaa do pastwa, bo oni wcale nie powinni stanowi jego
czci skadowej. onierze marynarki s wolnymi obywatelami dobranymi
z piechoty, oni te s panami na okrtach i wydaj rozkazy marynarzom, ale gdzie
istnieje liczna warstwa periojkw i pracujcych na roli, zawsze jest te pod

169

dostatkiem marynarzy. Obserwujemy i dzisiaj taki stan rzeczy w niektrych


pastwach, tak np. w Heraklei6, ktrej obywatele znajduj potrzebn zaog dla wielu
trjwiosowcw, cho miasto ich w porwnaniu z innymi jest skromnej wielkoci.
W ten sposb zatem skoczylibymy wywody o kraju, o portach, o miastach,
o morzu i sile morskiej.
6. Jakie cechy charakteru powinni z natury wykazywa
obywatele najlepszego pastwa
1. O liczbie ludnoci pastwa, a mianowicie, jakie by dla niej naleao przyj
granice, bya ju mowa poprzednio. Z kolei pomwimy wic o tym, jakie
waciwoci charakteru powinni by z natury wykazywa [obywatele].
Pewien pogld w tym wzgldzie mona sobie wyrobi, jeli si rzuci okiem na
najsawniejsze miasta greckie i cay wiat zamieszkany, jak jest midzy ludy
podzielony. Ludy bowiem mieszkajce w zimnych krajach i w Europie s
wprawdzie pene ducha wojennego, ale wykazuj pewien brak bystroci i zdolnoci
do sztuk, dlatego te utrzymuj atwiej sw wolno; nie umiej jednak tworzy
organizacji pastwowych i nie potrafi panowa nad ssiadami. Przeciwnie, ludy
azjatyckie s wprawdzie bystre i posiadaj zdolnoci twrcze, ale brak im odwagi,
tote yj stale w zalenoci i niewoli. Natomiast nard grecki, jak co do pooenia
w rodku si znajduje, tak i dodatnie cechy jednych i drugich posiada, bo jest
i odwany, i twrczy. Dlatego trwale utrzymuje sw wolno i ma najlepsze
urzdzenia pastwowe, a byby w stanie panowa nad wszystkimi narodami, gdyby
si w jedno pastwo zespoli.
2. Takie same rnice wykazuj te szczepy greckie; niektre z nich s bowiem
z natury jednostronnie uzdolnione, inne znw cz szczliwie jedne i drugie
zdolnoci. Okazuje si zatem, e ci, ktrych by prawodawca mia prowadzi do
cnoty bez trudu, musz z przyrodzenia wykazywa i dzielno, i bystro umysow.
Jeli bowiem niektrzy powiadaj7, e stranicy powinni by ujmujcy dla
znajomych, a szorstcy dla nieznajomych, to trzeba zauway, i wanie dzielne
serce oddziauje w sposb ujmujcy, bo ono jest si duszy, dziki ktrej kochamy.
3. Dowodem tego jest fakt, e oburza si serce wicej na zaufanych i przyjaci
anieli na nieznajomych. Std i Archiloch, skarc si na przyjaci, w ten sposb
trafnie do serca swojego przemawia:
to przyjaciele s twej udrki przyczyn.

Tej wadzy duszy zawdziczaj te wszyscy ludzie to, co ich do wadzy przysposabia
i o ich wolnoci stanowi, bo dzielno ma wadcze skonnoci i nie zna poddastwa.
Nie jest to natomiast piknie, jeli si mwi, by do nieznajomych szorstko si
6

Mowa o Heraklei nad Pontem, ktra panowaa nad poddan ludnoci miejscow z plemienia
Mariandynw, pocigan, jak wynika z tego miejsca, rwnie do suby na okrtach jako wiolarze.
7
Platon, Pastwo 375 C.

170

odnosi. Tak bowiem wobec nikogo nie naley si zachowywa: tote ludzie
wielkoduszni z natury nie s szorstcy, chyba w stosunku do tych, od ktrych
krzywdy zaznali. Ale s oni w swych uczuciach tym wicej dotknici, jak ju
poprzednio zauwayem, jeli chodzi o zaufanych, ktrzy im w ich przekonaniu
krzywd wyrzdzili.
4. I to jest zupenie zrozumiae, widz bowiem, e wanie ci, ktrzy w ich
mniemaniu powinni by im oddawa przysugi, nie tylko ich nie wiadcz, ale
w dodatku i szkod czyni. Std te powiada si:
cikie s walki midzy brami8

tudzie:

ci, co si nadmiernie kochali, nadmiernie te si nienawidz9.

Tyle zatem uwag oglnych o obywatelach pastwa, o tym, ilu ich by powinno,
jaki winni posiada przyrodzony charakter, jak wielki kraj i jakiego rodzaju;
mwi uwag oglnych", bo nie trzeba wymaga przy czysto teoretycznych
wywodach tej samej dokadnoci, co przy omawianiu spostrzee.
7. Konieczne czony najlepszego pastwa i ich zadania
1. Skoro przy pewnych tworach z natury zoonych czci caoci zoonej nie
s tym samym co rzeczy, bez ktrych cao istnie by nie moga, to oczywicie
nie naley i tego wszystkiego, co pastwo koniecznie mie musi, uwaa za cz
skadow pastwa; dotyczy to kadej zbiorowej caoci, ktra co do gatunku ma
stanowi pewn jedno. Czonkowie wsplnoty musz mie jak jedn rzecz
wspln, i to t sam dla wszystkich, niezalenie od tego, czy w niej w rwnym
lub nierwnym stopniu uczestnicz, czy to bdzie np. poywienie, czy pewien
obszar ziemi, czy co takiego innego.
2. Jeli jednak z dwch rzeczy jedna jest rodkiem do celu, a druga samym
celem, to nie ma midzy nimi nic wsplnego jak tylko to, e jedna stwarza to, co
druga przyjmuje. Mam tu na myli np. stosunek, jaki zachodzi midzy wszelkim
narzdziem i jego twrc a tworzonym dzieem, bo midzy domem a jego
budowniczym nie ma nic, co by mogo by wsplne, i tylko sztuka budowniczych
jest rodkiem sucym do celu, jakim jest dom. Dlatego te i pastwa potrzebuj
posiadoci, ale posiado nie jest bynajmniej czci pastwa, nawet wwczas,
gdy wiele jej czci dusz posiada10. Pastwo za jest pewn wsplnot rwnych,
majc na celu moliwie doskonae ycie.
3. Poniewa za najwyszym dobrem jest szczcie, a to polega na czynnym
stosowaniu i penym rozwoju cnoty, i poniewa tak to ju jest, e jedni posiadaj
8

Fragment z niezachowanej sztuki Eurypidesa (frg. 975, Nauck).


Urywek z nieznanego autora (frg. 78, Nauck).
10
Autor ma na myli niewolnikw.
9

171

uzdolnienie do niej, a drudzy wcale nie lub tylko w nieznacznej mierze, wic
oczywist jest rzecz, e wskutek tego wytwarzaj si rne rodzaje pastw,
[wyaniaj si] rnice i powstaje wiksza ilo ustrojw. Wszyscy bowiem, ktrzy
d do tego celu [, jakim jest szczcie i cnota], w rozmaity sposb postpuj
i rozmaite rodki stosuj, tote rozmaicie si u nich i ycie, i ustrj pastwowy
ksztatuje. Rozwamy, ile jest skadnikw, bez ktrych pastwo nie mogoby
istnie, bo midzy nimi musz si z koniecznoci znale i te, ktre nazywamy
jego czciami skadowymi.
4. Ustali trzeba zatem liczb zada, stojcych przed pastwem, bo to rzecz
wyjani. A wic pierwsz potrzeb jest ywno, nastpnie umiejtnoci techniczne
(bo wiele narzdzi potrzeba do ycia), po trzecie bro (bo czonkowie wsplnoty
powinni mie bro zarwno dla utrzymania swej wadzy wewntrz, na wypadek
nieposuszestwa, jak i ze wzgldu na prby napaci z zewntrz); dalej, pewne
zasoby pienine tak dla pokrycia potrzeb wewntrznych, jak i wydatkw
wojennych, po pite co bardzo wane suba boa, ktr si zwie kultem,
i po szste rzecz nade wszystko potrzebna organy do orzekania o tym, co
dla ogu poyteczne, i do rozstrzygania spraw spornych midzy obywatelami.
5. Wszystko to s rzeczy, ktrych mona powiedzie kademu pastwu
potrzeba. Bo pastwo to nie przypadkowa zbieranina ludzi, ale wsplnota zdolna
do samowystarczalnoci jak to si mwi ycia, jeli za przypadkiem brak
ktrego z tych skadnikw, to wsplnota taka po prostu nie moe by samowystarczalna. Do swego istnienia pastwo potrzebuje zatem koniecznie wspdziaania
wszystkich tych czonw, czyli musi posiada rzesz rolnikw, ktrzy zaopatrz je
w ywno, i rzemielnikw, i si zbrojn, zasobnych obywateli, kapanw i ludzi
orzekajcych, co sprawiedliwe i poyteczne.
8. Naczelne zadania pastwa
(obrona, zarzd, wymiar sprawiedliwoci, suba boa)
i kto do ich penienia jest powoany
1. Po rozgraniczeniu tych zada pozostaje jeszcze rozway, czy wszyscy
obywatele powinni by bra uddzia w ich penieniu (bo moliw jest rzecz, e ci
sami ludzie byliby wszyscy i rolnikami, i rzemielnikami, i czonkami rady,
i sdziami), czy te do penienia kadego zadania inni ludzie winni by pocigani,
czy [w kocu] jedne [z wielu koniecznoci] winny by przez wszystkich speniane,
a inne tylko przez pewnych ludzi. Nie w kadym ustroju tak samo si to
przedstawia, bo, jak powiedziaem, bywa i tak, e wszyscy we wszystkich zajciach
uczestnicz, ale te i tak, e nie wszyscy we wszystkich, a tylko niektrzy
w niektrych. To wanie stanowi o odrbnoci ustroju, bo w demokracjach wszyscy
obywatele uczestnicz we wszystkich zajciach, w oligarchiach za przeciwnie.
2. Wracamy jednak do rozwaa o najlepszym ustroju. Ot najlepszym
ustrojem jest ten, ktry zapewnia pastwu najwicej szczcia, szczcie za jak

172

ju poprzednio powiedziano11 istnie nie moe bez cnoty. Wynika z tego, e


w pastwie posiadajcym najlepszy ustrj i mw sprawiedliwych bezwzgldnie,
a nie z pewnego tylko punktu widzenia, obywatele nie mog prowadzi ycia
prostego robotnika ani handlowca, bo ycie takie nie jest szlachetne i nie pozwala
na rozwijanie cnoty; nie mog te by rolnikami ci, ktrzy maj by mami
stanu, bo do uprawiania cnoty i rozwijania dziaalnoci politycznej potrzeba
wolnego czasu.
3. Skoro i sia zbrojna, i obrady nad tym, co poyteczne, i wymiar sprawiedliwoci nale do zada pastwa oraz okazuj si jego istotnymi czciami
skadowymi, to [z kolei nasuwa si pytanie,] czy powinno si te zadania odczy
jedne od drugich, czy te je tym samym ludziom powierzy? Ot jasn jest
rzecz, e w pewnych okolicznociach bd to ci sami ludzie, a w innych rni.
Rni mianowicie bd, jeli kada z tych funkcji wymaga innego stopnia
dojrzaoci, a poza tym w jednym wypadku wchodzi w gr rozum, w drugim sia.
Ci sami za w sytuacji, gdy niemoliw jest rzecz, aby ludzie, ktrzy mog y
i stawi opr, trwale znajdowali si w zalenoci. Bo obywatele, ktrzy maj bro
w rku, rozstrzygaj te o utrzymaniu czy o obaleniu ustroju.
4. Nie pozostaje zatem nic innego, jak powierzy te funkcje pastwowe tym
samym ludziom, a tylko wobec tego, e z natury rzeczy modych cechuje sia,
starych za rozum poyteczn i suszn wydaje si rzecz, by te zadania midzy
jednych i drugich rozdzieli, bo przy takim podziale kady otrzymuje to, co mu
si susznie naley.
5. Take i wasno ziemska powinna by w ich rkach. Obywatele bowiem
powinni by zamoni, oni wanie s obywatelami. Pospolici rzemielnicy nie
zaliczaj si waciwie do obywateli, tak samo jak i jakakolwiek inna klasa ludzi,
ktra nie zaprawia si w cnocie. Wynika to z naszych zaoe, e szczcie ycia
wystpuje tylko w cznoci z cnot, a szczliwym nie mona nazwa adnego
pastwa biorc pod uwag pewn cz jego obywateli, a nie wszystkich. Tote
oczywist jest rzecz, e wasno ziemska musi by w ich rkach, a rol musz
uprawia niewolnicy lub barbarzycy w ssiedztwie mieszkajcy 12.
6. Z klas wyliczonych pozostaa jeszcze jedna do omwienia klasa
kapanw, ale i ich stanowisko jest jasne. Nie mona ustanowi kapanem ani
rolnika, ani rzemielnika, bo przyzwoito wymaga, by bogom cze oddawali
obywatele. e za obywatele dziel si na dwie grupy, z ktrych jedna stanowi si
zbrojn pastwa, druga za radzi nad jego sprawami, a waciw jest rzecz, by ci
sub bo penili i rwnoczenie odpoczynku mogli zaywa, ktrzy z powodu
wieku z ycia publicznego si wycofali, wic im te naleaoby powierzy
godnoci kapaskie.
11

Por. wyej, rozdz.1, 2-6, oraz niej, 3 niniejszego rozdz..


Autor ma na myli ludno tubylcz w ssiedztwie rnych kolonii greckich, zepchnit do roli
niewolnych chopw, jak Mariandynowie pod Herakle pontyjsk lub Killiriowie w ssiedztwie
Syrakuz na Sycylii.
12

173

Tak tedy wyoyem, jakie s skadniki niezbdne do istnienia pastwa i jakie


s jego czci. Chopi mianowicie, rzemielnicy i wszelkiego rodzaju robotnicy
musz by w kadym pastwie, natomiast czciami pastwa s obywatele
penicy sub wojskow i zasiadajcy w radzie, przy czym czci te s od siebie
oddzielone, ju to cakowicie i zawsze, ju to czciowo.
9. Historyczne uzasadnienie podziau pastwa
na klasy podzia wasnoci ziemskiej na cz wspln
i prywatn. Ich przeznaczenie.
Do uprawy roli najlepiej uy niewolnikw
1. e pastwo musi si dzieli na odrbne klasy i wojownicy musz stanowi
klas odrbn od rolnikw, to nie jest chyba odkryciem rozmylajcych nad
ustrojem pastwa filozofw z dnia dzisiejszego czy te z ostatnich czasw.
W Egipcie bowiem urzdzenia takie istniej jeszcze do dnia dzisiejszego, tak samo
i na Krecie; w Egipcie zostay one zaprowadzone aktem prawodawczym Sezostrisa13, na Krecie za Minosa14.
2. Prastary wydaje si te zwyczaj urzdzania wsplnych biesiad, ktry na
Krecie zaprowadzony zosta w okresie panowania krla Minosa, a w Italii istnia
w duo jeszcze dawniejszych czasach. Bo znawcy poda wrd tamtejszej ludnoci
powiadaj, e krlem Ojnotrii by niejaki Italos, ktrego imi przyjli mieszkacy
i nazwali si Italami zamiast Ojnotrami15, a nazw Italii otrzyma ten skrawek
Europy, ktry si znajduje porodku midzy zatok miasta Skylletion a Zatok
Lametyjsk16, oddalonymi od siebie o p dnia marszu.
3. Ot powiadaj, e ten Italos z koczujcych Ojnotrw zrobi rolnikw, nada
im rne prawa i midzy innymi zaprowadzi po raz pierwszy wsplne biesiady,
dlatego i teraz jeszcze niektrzy z jego potomkw urzdzaj wsplne biesiady
i stosuj niektre z jego praw. Zamieszkiwali ten kraj od strony Morza Tyrreskiego
Opikowie, ktrzy zarwno dawniej, jak i obecnie maj przydomek Ausonw, od
strony za Japygii i Morza Joskiego w tzw. Syrytydzie17 [mieszkali] Chonowie,
ktrzy zreszt byli z pochodzenia rwnie Ojnotrami.
Ot urzdzenie wsplnych biesiad pierwotnie stamtd wyszo, podzia za mas
obywateli na klasy pochodzi z Egiptu, panowanie bowiem Sesostrisa o wiele dalej
siga w przeszo anieli Minosa. W ogle trzeba przyzna, e i inne urzdzenia
13

Sezostris to grecka forma imienia Usirtesen, ktre nosili wadcy Egiptu z XII dynastii (w XX
i XIX w. p.n.e.).
14
Minos, mityczny wadca Knossos na Krecie.
15
Ojnotrami zwali Grecy mieszkacw dzisiejszej Kalabrii (za czasw rzymskich Bruttium).
16
Zatoka Lametyjsk, nazwana od rzeki Lametos do tej zatoki uchodzcej, dzi golfo di Eufemia
(na zachodnim wybrzeu Kalabrii) naprzeciw golfo di Suillace (na wschodnim wybrzeu Kalabrii).
17
Syrytyda (Siritis), czyli okolica rzeki i miasta Siris nad Zatok Tarenck, zamieszkana bya
przez plemi Chonw, ktrzy w V w. p.n.e. zalani zostali przez inwazj samnickiego szczepu Lukanw.

174

w dugim minionym okresie czasu wielokrotnie ju albo raczej niezliczon ilo


razy zostay wynalezione. Bo tego, co konieczne, uczy jak przypuszcza
naley sama potrzeba, a [gdy ju te urzdzenia powstan] rozwijaj si
z natury rzeczy [dalsze], przyczyniajce si do podniesienia pikna i wygody
ycia. Przyj zatem naley, e i rozwj urzdze pastwowych w ten sam
sposb si dokonywa.
5. e za s one prastare, dowodem urzdzenia w Egipcie. Mieszkacy tego
kraju uchodz bowiem za najdawniejszy nard, a posiadaj od niepamitnych
czasw prawa i ustrj pastwowy. Dlatego naley w peni korzysta z tego, co
przekazane, a gdzie si okazuj braki, trzeba si stara o ich uzupenienie.
Wyoyem zatem powyej, e ziemia powinna nalee do tych, ktrzy
posiadaj bro i bior udzia w rzdzeniu pastwem, jako te dlaczego ci, ktrzy
uprawiaj ziemi, musz stanowi odrbn klas, i w kocu, jakie powinny by
rozmiary kraju tudzie jego jako.
6. Z kolei naley najpierw pomwi o podziale kraju i o uprawiajcych rol,
a mianowicie, co to za ludzie by powinni. Wypowiedziaem si ju przedtem
przeciw temu, by wasno ziemska bya wsplna, jak to niektrzy gosili, bo
zajmuj to stanowisko, e winna si ona stawa niejako wspln przez przyjacielskie
zuytkowanie, zarazem jednak jestem zdania, e adnemu obywatelowi nie
powinno zabrakn tego, co mu do utrzymania potrzebne. Co do wsplnych
biesiad, to wszyscy s zgodni, e s one uyteczne dla pastw dobrze urzdzonych;
dlaczego i ja przychylam si do tego pogldu, to pniej wyjani18. Udzia bra
w nich powinni wszyscy obywatele, ale dla niezamonych nieatw jest rzecz
z wasnych zasobw zoy ustalon skadk, a nadto zaspokoi potrzeby reszty
gospodarstwa domowego.
7. Niezalenie od tego, na caym pastwie ci wsplne wydatki zwizane
z kultem bogw. Konieczn zatem jest rzecz, by obszar wiejski podzielony by
na dwie czci, z ktrych jedna byaby wspln, a druga prywatn wasnoci, przy
czym kada z nich dzieliaby si znw na dwie czci, a mianowicie z czci
wsplnej jedna przeznaczona by bya na potrzeby kultu, cz druga na wydatki
zwizane ze wsplnymi biesiadami, z czci za tego, co jest wasnoci prywatn,
jedna byaby pooona na pograniczu, a druga opodal miasta, tak by z ziemi, pod
dwie dziaki losem przydzielonej, kady otrzymywa przydzia zarwno w jednej,
jak i drugiej stronie.
8. Podzia taki jest rwny i sprawiedliwy, a w razie wojen z ssiadami
skuteczniej zapewnia jednolito nastrojw. Tam bowiem, gdzie nie ma takich
urzdze, jedni niewiele si troszcz o zatargi z ssiadami, a drudzy nadmiernie,
nawet ponad interes pastwa nimi si przejmuj. Dlatego w niektrych pastwach
istnieje prawo, e w naradach nad wypowiedzeniem wojny ssiedniemu pastwu
nie mog bra udziau ci obywatele, ktrzy z nim granicz, poniewa ze wzgldu
na swj wasny interes nie potrafiliby zaj przy naradzie waciwego stanowiska.
18

W dalszych wywodach nie ma jednak ju o tym mowy.

175

W ten sposb zatem z podanych powodw powinien obszar wiejski by


koniecznie podzielony.
9. Do uprawy roli najlepiej jest, jeli si ma pod tym wzgldem swobod
decyzji, czy przyjmowa niewolnikw, przy czym nie powinni by oni
wszyscy z jednego szczepu ani te hardego ducha, bo wtedy i do roboty
s uyteczni, i daj pewno, e si wcale do buntu nie bd porywa.
Na drugim miejscu stawiam poddanych barbarzycw w ssiedztwie mieszkajcych, o podobnym charakterze, co poprzedni. Ci [z niewolnikw],
ktrzy pracuj na prywatnych gruntach, winni nalee do prywatnych wacicieli,
a pracujcy na gruntach pastwowych do pastwa. Jak za naley obchodzi
si i niewolnikami, dlaczego lepiej jest wszystkim niewolnikom otworzy
w nagrod [za dobre zachowanie] perspektyw uzyskania wolnoci, o tym
pniej pomwimy19.
10. Pooenie miasta, jego domy i mury
1. Mwiem o tym ju poprzednio20, e miasto musi mie dobre poczenia
zarwno z ldem staym, jak i z morzem, i podobnie wedle monoci z caym
swoim obszarem. Naleaoby sobie tyczy, aby posiadao ono pooenie
wyniose21, biorc pod uwag cztery wzgldy. A wic przede wszystkim wzgld
na zdrowie. Miasta mianowicie pooone na pochyoci skierowanej ku wschodowi i wystawione na wiatry wiejce od wschodu s zdrowsze; na drugim
miejscu stoj miasta osonite od pnocy, bo te maj agodniejsz zim.
2. Prcz tego miasto musi by tak pooone, eby zado czynio zadaniom
zwizanym zarwno z pokojow dziaalnoci obywateli, jak i z wojn. Na
wypadek wojny musi umoliwi obywatelom atwe wypady, a posiada dostp
mocno utrudniony dla nieprzyjaci i pooenie utrudniajce zamknicie obleniem. rda i strumienie powinny by by w odpowiedniej iloci w obrbie miasta, jeeli jednak ich nie ma, to mona temu zaradzi przez zaoenie wielu wielkich zbiornikw na wod deszczow, tak e mieszkacy, nawet
gdyby si znaleli odcici przez wojn od kraju, nigdy braku [wody] nie bd
odczuwa.
3. Skoro naley dba o zdrowie mieszkacw, a to zaley od dobrego pooenia
miejscowoci i jej nachylenia w odpowiednim kierunku, nastpnie za od
zaopatrzenia w zdrow wod, wic i o ni naley si usilnie stara. Bo to, czego
najwicej i najczciej zuywamy dla naszego ciaa, to najwicej te przyczynia
19

Do tematu tego w dalszej czci dziea autor ju nie wraca; por. natomiast Ps.-Arystoteles,
Ekonomika, ks. I, rozdz. 5, 6 (1344 b).
20
Por. wyej, rozdz. 5, 2.
21
Miejsce zepsute, rnie te byo tumaczone; przyjmuj koniektur Immischa
zamiast przekazanej lekcji .

176

si do zdrowia, a takie wanie znaczenie ma z natury woda i powietrze. Dlatego


w miastach rozumnie urzdzonych, gdzie nie wszystka woda pynca jest rwnie
dobra lub gdzie nie ma jej pod dostatkiem, naley oddzielnie przechowywa wod
do picia i wod przeznaczon do innego uytku.
4. Co si tyczy obronnoci miejsc, to jednak nie przy wszystkich rodzajach
ustrojw jest ona rwnie korzystna, a wic np. zamek na wyniosoci dobry jest
przy ustroju oligarchicznym i monarchicznym, natomiast przy ustroju demokratycznym zaleca si jednolite umocnienie caego miasta, a przy ustroju
arystokratycznym ani jedno, ani drugie nie jest wskazane, lecz raczej wiksza ilo
miejsc obwarowanych.
Przy budowie domw prywatnych uchodzi za rzecz pikniejsz i odpowiedniejsz ze wzgldw praktycznych, jeli s one rozmieszczone w linii prostej,
wedle nowego sposobu budowania Hippodamosa22, ale ze wzgldu na bezpieczestwo w czasie wojny lepszy jest przeciwny stan rzeczy, jak to za
dawnych czasw bywao. W tym drugim wypadku trudno bowiem obcym
napastnikom wycofa si z miasta, jak i znale odpowiedni drog w razie
napadu 23.
5. Dlatego trzeba stosowa oba sposoby budowania; jest to mianowicie
moliwe, jeli si rozmieszcza domy w takim porzdku, jak to czyni rolnicy przy
sadzeniu winnej latoroli24. W ten sposb nie nadaje si caemu miastu regularnego
ukadu, lecz tylko poszczeglnym dzielnicom i obwodom, i mona zachowa
wzgld zarwno na bezpieczestwo, jak i na pikno.
Co si za tyczy murw, to wprawdzie powiadaj, e miasta, ktre szczyc si
ze swej dzielnoci, mie ich nie powinny, ale jest to pogld zbyt przestarzay,
zwaszcza jeli si widzi, e tego rodzaju przechwaki okazay si prne wobec
faktw25.
6. Nie przynosi to chway wobec rwnego lub niewiele liczb grujcego
przeciwnika szuka schronienia za oson murw, ale skoro zdarza, si tak
i zachodzi moliwo, e przewaga napastnikw przy caym ludzkim mstwie
wobec maej liczby obrocw jest zbyt wielka, to jednak, jeli ci ostatni mog si
uratowa, a nie narazi si na klsk i hab, musi si jak najsilniejsze mury uzna
za znakomity rodek wojenny, zwaszcza obecnie, kiedy wynalazki w dziedzinie
wyrzutni pociskw i machin oblniczych tak wielkie poczyniy postpy.
7. da, by miast nie otacza murami, to tak, jakby szuka dogodnego do
napaci pooenia i znosi wok wyniosoci grskie, albo te nie otoczy
ogrodzeniem wasnego domu w obawie, e mieszkacy jego zatrac mskiego
22

Por. wyej, ks. II, rozdz. 5, 1 nn.


Autor ma by moe na myli opowie Tukidydesa (II 4, 2) o wtargniciu Teban do Platejw,
skd tylko z trudem i z wielkimi stratami zdoali si wycofa.
24
Chodzi zapewne o ukad w pitki, tzw. quincunx, tak e okrajce takie grupy domw ulice
szyby zygzakiem.
25
Aluzja do Sparty, ktra, pozbawiona murw, kilkakrotnie w IV w. p.n.e. znalaza si w obliczu
bezporedniego zagroenia.
23

177

ducha. Nie powinno si nadto zapomina o tym, e ci, ktrzy wznieli mury wok
miasta, maj zupen swobod decyzji, czy zechc skorzysta z tego rodka
obronnego, czy nie, a ci, ktrzy murw nie posiadaj, swobody tej nie maj.
8. Jeli wic tak jest, to nie tylko powinno si wznosi mury, ale i to mie na
uwadze, by stanowiy one odpowiedni ozdob miasta i dostosowane byy do
potrzeb wojny, tak w ogle, jak i ze wzgldu na nowe wynalazki. Bo jak
napastnicy staraj si zdobywa coraz nowe rodki dla osignicia sukcesu, tak
i bronicy si powinni nie tylko stosowa istniejce rodki obrony, ale i wynajdywa
i wymyla nowe; przecie w ogle niechtnie si zaczepia ludzi, ktrzy s dobrze
uzbrojeni.
Skoro og obywateli powinien by podzielony na grupy zasiadajce wsplnie
do posikw, a mury musz by w odpowiednich miejscach zaopatrzone w stranice
i wiee, wic w sposb oczywisty nasuwa si tu danie, by pewne zespoy
wspbiesiadnikw w tych stranicach pomieci. W taki to sposb mona by
zatem te rzeczy urzdzi.
11. witynie, budynki rzdowe, place publiczne
1. Natomiast przybytki powicone czci bogw i najprzedniejsze budynki,
w ktrych wadze spoywaj posiki, najwygodniej jest pomieci na odpowiednim
miejscu razem, z wyjtkiem tych wity, ktrym prawo albo jakie polecenie
wyroczni pytyjskiej osobne wyznaczyo miejsce. Waciwe do tego bdzie takie
miejsce, ktre dostatecznie uwidocznia dostojne przeznaczenie budowli, a obronnoci przewysza ssiednie czci miasta.
2. Poniej tego miejsca dobrze jest urzdzi plac rynkowy tego rodzaju jak
w Tesalii, gdzie nosz one nazw rynku wolnego. Jest to taki plac, na ktrym nie
wystawia si adnych towarw i na ktrym bez zawezwania przez wadze nie
wolno si zjawia ani robotnikowi, ani chopu, ani te adnemu innemu czowiekowi
tego rodzaju. Miejsce to moe zyska na powabie, jeli si tam bd odbywa
wiczenia cielesne starszych, bo waciw jest rzecz, by i te urzdzenia byy
wedug wieku podzielone, aby na wiczeniach modszych zjawili si jacy
urzdnicy, a plac wicze starszych lea w pobliu budynku wadz urzdowych.
Poczucie bowiem, e obywatel znajduje si na oczach wadz, przyczynia si
wybitnie do wzbudzenia u niego prawdziwego szacunku i tego lku, jaki wolnemu
przystoi. Plac targowy natomiast powinien by oddzielony od tamtego i gdzie
indziej si znajdowa, a to w takim miejscu, by wszelkie przesyki towarowe, czy
z morza, czy z ldu z atwoci mogy by tam dostarczone.
3. Wobec tego, e do czynnikw przewodnich w miecie nale, prcz
urzdnikw, i kapani, waciw jest rzecz, by miejsca posikw kapanw
urzdzone byy w pobliu witych budowli. Natomiast lokal urzdowy wadz, do
ktrych naley sporzdzanie kontraktw handlowych, przyjmowanie skarg sdowych, pozwy oskaronych i inne tego rodzaju zajcia, podobnie jak i lokal wadz

178

skarbowych oraz miejskich, musi by pooony w pobliu placu targowego,


w miejscu dla wszystkich dostpnym, a takim jest wanie miejsce wok placu
targowego. Przyjmuje bowiem, e plac grny winien by wolny od haaliwych
zaj, a dolny suy ma koniecznie czynnociom handlowym.
4. Przedstawiony tu porzdek powinien by wedle tego wzoru zastosowany
take i na obszarze wiejskim. I tam bowiem dla celw nadzoru musz istnie
stranice tudzie budynki suce na wsplne posiki, przeznaczone dla urzdnikw, ktrzy si nazywaj ju to dozorcami lasw, ju to stranikami wiejskimi,
a oprcz tego i witynie bogw czy herosw, porozmieszczane w rnych
stronach kraju. Zbdn jest jednak rzecz dugo si teraz przy tych sprawach
zatrzymywa przez wnikanie dokadne w szczegy i ich omawianie, bo trudno
polega nie na ich obmylaniu, ale raczej na ich wykonaniu. Omawia si przecie
rzeczy wedle swego yczenia, ale ich wykonanie zaley od zrzdzenia losu.
Dlatego niech mi wolno bdzie oszczdzi sobie na razie dalszych uwag na ten
temat.
12. Nawrt do zagadnienia z pocztku ksigi.
Szczcie ycia polega na cnocie, a to zaley
od waciwoci przyrodzonych, a nadto od odpowiedniego wyrobienia
i rozumu, co zdobywa si przez wychowanie
1. [Z kolei] trzeba pomwi o samym ustroju [a mianowicie zastanowi si nad
tym], z ktrych i jakiego rodzaju czonkw powinno si skada pastwo, jeli ma
by szczliwe i dobrze rzdzone. Dwa s warunki, od ktrych zaley wszelkie
powodzenie. Jeden z nich polega na tym, aby cel i zadanie dziaania naleycie
wytkn, drugi za, aby znale wiodce do celu dziaanie. Oba warunki mog by
zgodne ze sob, ale te i niezgodne; czasem mianowicie wytknie si trafnie cel,
ale dziaa si bdnie, tak e si go nie osiga, niekiedy za stosuje si waciwe
rodki dziaania, ale cel zostaje bdnie wytknity, niekiedy znw bdzi si
w jednym i drugim wzgldzie, jak [zdarza si] np. w sztuce lekarskiej. Bo lekarze
czasem ani nie zdaj sobie jasno sprawy, w jakim kierunku ma i leczenie ciaa,
ani te nie stosuj waciwych rodkw dla osignicia zamierzonego celu. We
wszystkich kunsztach i umiejtnociach naley w jednym i drugim kierunku by
biegym, a wic i w ustalaniu celu, i w stosowaniu rodkw wiodcych do celu.
2. Bezsporn jest rzecz, e wszyscy pragn ycia szczliwego i bogiego, ale
tylko pewnym ludziom dostaje si to w udziale, innym za nie, czy to przez
zrzdzenie losu, czy przez przyrodzone warunki. Bo na to, aby y szczliwie,
potrzeba take i wyposaenia w rodki zewntrzne, i to w mniejszym stopniu dla
jednostek bogaciej uposaonych, a w wyszym dla uposaonych gorzej. Bywaj
i tacy, co maj wszelkie rodki do osignicia szczcia, ale go od pocztku na
niewaciwej drodze szukaj. Skoro postawilimy sobie za zadanie ustali, jaki jest
najlepszy ustrj, a jest nim taki, wedug ktrego najlepiej mona rzdzi pastwem,

179

najlepiej za rzdzi mona pastwem wedug ustroju, ktry zapewnia pastwu


najwicej szczcia, wic oczywist jest rzecz, e trzeba zda sobie jasno spraw
z tego, co to jest szczcie.
3. Powtarzam tu, co ju wykazaem w Etyce26 (jeli owe wywody jaki poytek
przynosz), e polega ono na doskonaoci w rozwijaniu dziaalnoci i uprawianiu
cnoty, przy czym doskonao rozumie si bezwzgldnie, a nie w zalenoci od
pewnych okolicznoci. Wzgldnie doskonae s czyny dokonane z koniecznoci,
bezwzgldnie czyny pikne. Tak wic, by da przykad z dziedziny prawa,
sprawiedliwe kary i zadouczynienia wynikaj z cnoty, ale s aktem przymusu
i przez przymus prowadz do poprawy (byoby przecie bardziej podane, aby
nikt, ani jednostka, ani pastwo tego rodzaju przymusu nie potrzebowa); natomiast
uczynki zmierzajce do pomnoenia godnoci i zasobnoci s bezwzgldnie
najpikniejsze. Bo pierwsze zmierzaj do usunicia pewnego za, drugie przeciwnie,
przygotowuj i stwarzaj pewne dobra.
4. Czowiek cnotliwy potrafi wprawdzie zachowa si piknie nawet w ubstwie,
chorobie i innych przykrych dowiadczeniach losu, ale przecie poczucie szczcia
ma si w przeciwnych temu okolicznociach. (Bo i to wyjaniem w moich
wywodach o etyce, e cnotliwym jest czowiek, dla ktrego ze wzgldu na jego
cnot dobrem jest to, co jest bezwzgldnie dobre, jasn za jest rzecz, e take
i dobry uytek, jaki si robi z bezwzgldnego dobra, musi by bezwzgldnie
cnotliwy i dobry.) Dlatego te ludzie uwaaj, e poczucie szczcia daj dobra
zewntrzne. Jest to tak, jak gdyby kto czyst i pikn gr na cytrze chcia ka
na rachunek raczej cytry anieli kunsztu.
5. [Jak z tych rozwaa wynika], musz pewne rzeczy by ju naprzd dane,
a inne musi stworzy prawodawca. Dlatego pragniemy, by w pastwie znalazo si
wszystko, co jest od losu szczsnego zalene (uznajemy bowiem, e wiele od niego
zaley), natomiast o tym, czy miasto jest cnotliwe, nie los rozstrzyga, ale wiedza
i wola. Ot pastwo jest wwczas cnotliwe, jeli wszyscy obywatele uczestniczcy
w jego zarzdzie s cnotliwi, wedug mnie za wszyscy obywatele w zarzdzie
pastwa uczestnicz. Wobec tego naley rozway, w jaki sposb czowiek staje
si cnotliwym.
Bo jeli nawet og obywateli moe by cnotliwy, mimo e nie jest nim kady
poszczeglny obywatel, to lepiej przecie, jeli ci ostatni s wszyscy cnotliwi, bo
w takim razie cnotliwy jest oczywicie i og.
6. Na to, by obywatele stawali si dobrymi i cnotliwymi, wpywaj trzy
czynniki; s nimi: natura, przyzwyczajenie, rozum. Przede wszystkim bowiem
trzeba si urodzi czowiekiem, a nie jak inn istot yjc, z odpowiednimi
waciwociami ciaa i duszy. Co do pewnych cech i urodzenie niczego nie
przesdza, bo przyzwyczajenie powoduje ich zmian. S mianowicie pewne
waciwoci przyrodzone, ktre przez przyzwyczajenie ulegaj zmianie tak w jedn,
jak i drug stron: na gorsze i na lepsze.
26

W Et. nik., ks. I, rozdz. 13.

180

7. Inne istoty yjce przewanie yj wedle swej natury, niektre w drobnych


szczegach urabia i przyzwyczajenie, ale tylko czowiek ksztatuje si pod
wpywem rozumu, bo on tylko rozum posiada. Tote wszystkie te trzy czynniki
musz by u niego zharmonizowane. Jako ludzie wiele czyni wbrew swym
przyzwyczajeniom i wbrew swej naturze ze wzgldw rozumowych, jeli dojd do
przekonania, e lepiej jest inaczej.
Wyoylimy tedy powyej27, jakie przyrodzone waciwoci musz ludzie
posiada, aby by odpowiednim materiaem dla prawodawcy, reszta jest ju rzecz
wychowania, dziki ktremu czowiek ju to przez przyzwyczajenie, ju to przez
nauk przyswaja sobie, co trzeba.
13. Obywatele winni by tak wychowani,
by zdobyli przygotowanie do swych zada,
by umieli za modu sucha, a w starszym wieku rzdzi.
Faszywy system wychowawczy Sparty
1. Skoro kada wsplnota pastwowa skada si z wadajcych i podwadnych,
wic trzeba si zastanowi nad tym, czy wadajcy i podwadni winni si zmienia,
czy te by doywotnio ci sami, bo jest jasn rzecz, e zalenie od odpowiedzi
na to pytanie trzeba bdzie [tak lub inaczej] urzdzi wychowanie.
Gdyby jedni growali nad drugimi w takim stopniu, w jakim bogowie i herosi
gruj wedug naszych wyobrae nad ludmi, przewyszajc ich nierwnomiernie
najpierw fizycznie, a nastpnie duchowo, tak e przewaga wadajcych byaby
bezsporna i oczywista dla podwadnych, to bez wtpienia lepiej byoby, aby jedni
i ci sami stale wadali, a drudzy byli podwadnymi raz na zawsze28.
2. Skoro jednak trudno to przyj i wcale tak nie bywa, jak to Skylaks29
opowiada o Indach, u ktrych krlowie w tym stopniu jakoby rni si od swych
poddanych, wic oczywicie z wielu wzgldw jest rzecz konieczn, by wszyscy
na rwni okresowo brali udzia w rzdach, wzgldnie byli podwadnymi. Rwnych
musi bowiem rwne prawo obowizywa i z trudnoci daje si utrzyma ustrj,
ktry si nie opiera na tej susznej zasadzie. Bo z niezadowolonymi [w miecie]
pocz si wszyscy skonni do przewrotu na obszarze wiejskim, a jest rzecz
niemoliw, by dziercy wadz tak wielk przedstawiali si, eby nad nimi
wszystkimi posiadali przewag.
3. Niemniej przecie nie ulega adnej wtpliwoci, e wadajcy winni mie
pewne prawa przed podwadnymi. Jak to urzdzi, w jaki sposb zapewni
wszystkim udzia w rzdach, to musi rozway prawodawca. Bya o tym mowa ju
27

Por. wyej, rozdz. 4.


Por. ks. I, rozdz. 2, 15.
29
Skylaks z Karyandy w Karii mia opyn na rozkaz krla Dariusza I wybrzea poudniowej
Azji. Zachowane pod jego imieniem pismo jest tworem pniejszym, z IV w. p.n.e.
28

181

poprzednio30. Przyroda mianowicie sama to zagadnienie rozstrzygna przez to, e


kademu pokoleniu daa okres modoci i staroci, przy czym modym przystoi
sucha, a starym rzdzi; tote nikt si nie oburza, jeli stosownie do swego wieku
ma sucha, ani te nie uwaa, e jest to niej jego godnoci, zwaszcza e po
wejciu w odpowiedni wiek rwnie ma widoki osignicia zastrzeonego dla
siebie zaszczytu.
4. Mona wic z rwn stanowczoci powiedzie, e ci sami wadaj i s
podwadnymi, jak i e s to rni ludzie. Tote i wychowanie winno by
koniecznie w pewnym wzgldzie to samo, a w innym odmienne. Bo ten, kto ma
dobrze wada, musi jak mwi [przysowie] nauczy si wpierw sucha.
Bywa za wadza sprawowana, jak to w pocztkowych wywodach powiedziano31,
albo w interesie wadajcego, albo poddanych; pierwsz z nich nazywamy wadz
despotyczn, drug rzdami nad wolnymi ludmi.
5. W zleceniach [, ktre si komu wydaje,] bywaj przecie pewne rnice,
i to nie tyle co do ich treci, ile co do celu. Dlatego wiele czynnoci, ktre zdaj
si nalee do suby, mog spenia i modzi wolni ludzie bez adnej ujmy dla
siebie, bo rnica midzy tym, co ujm przynosi, a co nie, ley nie tylko w samych
czynnociach, ile w ich celu i motywach. Skoro stwierdzamy, e cnota obywatela
rzdzcego jest taka sama co i najlepszego ma, i e ten sam czowiek musi
najpierw nauczy si sucha, a dopiero potem rzdzi, to zadanie prawodawcy na
tym winno polega, by ustali, jak ludzie dochodz do cnoty, jakie zajcia do tego
prowadz i jaki jest cel najdoskonalszego ycia.
6. Dusza czowieka dzieli si na dwie czci, z ktrych jedna sama przez si
posiada rozum, druga za, cho go sama przez si nie posiada, to jednak potrafi
i za jego gosem. Obu czciom przypisujemy cnoty, dziki ktrym pewnego
czowieka zwiemy w ogle dobrym. Ci, ktrzy przyjmuj podany przez nas podzia
wadz duszy, bez trudnoci zdoaj powiedzie, ktra wanie cz zawiera cel
[, do ktrego czowiek zmierza]. Zawsze bowiem to, co gorsze, jest nim dlatego,
e obok niego jest co lepszego, jak si to okazuje zarwno w dzieach sztuki, jak
i tworach natury; lepsze za jest to, co posiada rozum.
7. Ten ostatni wedug stosowanego przez nas zwykle podziau, dzieli si znw
na dwie czci: jest mianowicie rozum praktyczny i rozum teoretyczny. Tak samo
wic [jak cz pierwsza] musi si dzieli oczywicie i ta cz [, tj. druga, nie
majca rozumu, ale zdolna i za nim]. Powiemy zatem, e czynnoci [tej czci
duszy] pozostaj do siebie w podobnym stosunku [jak czynnoci pierwszej czci],
czyli e czynnoci wychodzce z czci lepszej z natury s wicej cenione przez
tych, ktrzy s zdolni albo do wszystkich funkcji duszy, albo tylko do tych dwch.
Bo dla kadego zawsze najcenniejsze jest to, czego osignicie jest dla niego
najwyszym dobrem.

30
31

Por. wyej, rozdz. 8.


Por. ks. I, rozdz. 2, i ks. III, rozdz. 4.

182

8. Take i ycie kade dzieli si na okres pracy i spoczynku, wojny i pokoju,


a czynnoci na konieczne i poyteczne albo na pikne. Ocena ich musi by taka
sama jak w odniesieniu do czci duszy i ich czynnoci, a wic owiadczamy si
za wojn dla pokoju, za prac dla spoczynku, za czynnociami koniecznymi
i poytecznymi dla osignicia pikna.
9. Wszystko to musi mie na uwadze m stanu przy ustanawianiu praw,
uwzgldniajc i czci duszy, i ich czynnoci, zwaszcza za to, co lepsze i celowe.
W ten sam sposb ma postpowa przy urzdzaniu trybu ycia i wyborze rnych
czynnoci. Obywatele musz bowiem umie pracowa i walczy, ale jeszcze
wicej y w pokoju i oddawa si spoczynkowi. Musz czyni to, co konieczne
i poyteczne, ale jeszcze wicej to, co pikne. Tote wedug tylu punktw widzenia
musi si ich wychowywa zarwno w modocianym jeszcze wieku, jak i w innych
okresach, ktre jeszcze wychowania wymagaj.
10. A tymczasem te pastwa greckie, ktre obecnie uchodz za posiadajce
najlepszy ustrj, i prawodawcy, ktrzy te ustroje nadali, wcale nie ustanowili
wszystkiego majc najlepszy cel na oku, ani te nie wprowadzili praw i zasad
wychowania z myl o [zaprawieniu do] wszelkich cnt, przeciwnie, w sposb
niegodny odchylili si w stron praw, ktre wydaway si poyteczne i korzystniejsze dla rzdzcych. Podobnie jak oni, take niektrzy pniejsi pisarze32
wypowiadali si w tym samym duchu, bo chwalc ustrj polityczny Lacedemoczykw wyraaj podziw dla ostatecznego celu prawodawcy, ktry wszystkie
prawa swoje nastawi na zwycistwo i wojn.
11. e takie urzdzenia s chybione, to i w drodze rozumowania z atwoci
daje si udowodni, i bieg wydarze dzisiaj to wykaza. Bo jak ogromna cz
ludzi podziwia narzucanie masom panowania ze wzgldu na to, e wielk obfito
dbr przynosi, tak i Tibron33 okazuje si wielbicielem prawodawcy Lakoczykw,
a z nim wszyscy inni piszcy o ich ustroju, poniewa Lakoczycy przez zaprawienie
si w walce z niebezpieczestwami zapanowali nad wielu [ludami].
12. A przecie okazuje si dzisiaj, kiedy panowanie Lakoczykw ju si
zaamao, e im to nie przynioso szczcia, e wic i prawodawca ich nie by
dobry. mieszn te byoby to rzecz, eby si mieli nadal praw jego trzyma,
i cho im nikt w ich przestrzeganiu nie przeszkadza, mieli traci sposobno
urzdzenia sobie szczliwego ycia. Niesuszne jest te zdanie o rodzaju rzdu,
jakiego wyznawc winien si okaza prawodawca. Rzdzi bowiem wolnymi jest
rzecz pikniejsz i wicej cnoty wymaga ni despotyczne panowanie nad
niewolnikami,
13. Nie naley te mieni szczliwym pastwa i sawi jego prawodawcy
dlatego, e zaprawi obywateli do zwyciania w celu trzymania w ulegoci
32

Aluzja do Platona i Ksenofonta, ktrzy byli wielbicielami ustroju spartaskiego.


Spartanin Tibron znany jest jako dowdca wojsk spartaskich, dziaajcych na terenie Azji
Mniejszej w 400 i 399 r. p.n.e. Skazany nastpnie na wygnanie (w latach 399 - 392), pisa jakie nie
znane nam dzisiaj dziea o ustroju Likurga, ktre wspomina tu Arystoteles.
33

183

ssiadw; ma to bowiem bardzo powan stron ujemn. W myl tej zasady


oczywicie kady obywatel, ktry ma odpowiednie do tego siy, powinien by
prbowa, czyby nie potrafi owadn swoim wasnym pastwem. Byoby to
wanie to, co tak bardzo maj za ze Lakoczycy krlowi Pauzaniaszowi34, cho
tak wielk czci by otoczony. Wszystkie tego rodzaju zasady i prawa s
pozbawione rozumu politycznego, nie s ani poyteczne, ani prawdziwe. Tote
prawodawca powinien zaszczepia w dusze ludzi tylko te zasady, ktre s
najlepsze zarwno dla jednostki, jak i dla spoecznoci.
14. O zaprawienie w sztuce wojennej naley dba nie dlatego, by ujarzmi
tych, ktrzy na taki los nie zasuyli, ale w tym celu, aby po pierwsze
uchroni si przed ujarzmieniem przez innych, nastpnie, by zdoby hegemoni
w interesie poddanych, a bynajmniej nie na to, by wszystkim swoje jarzmo
narzuci, i po trzecie, by zdoby panowanie nad takimi, ktrzy na los niewolnikw
zasuguj.
15. e prawodawca powinien raczej stara si o to, by ustawodawstwo
dotyczce zagadnie wojennych, jak i wszelkie inne, podporzdkowa interesom
ycia spokojnego i pokoju, to stwierdzaj zarwno fakty dokonane, jak
i wyrozumowane. Bo po najwikszej czci takie wojownicze pastwa utrzymuj
si tak dugo, jak dugo prowadz wojny, a gin, gdy panowanie zdobd.
W okresie pokoju bowiem niby rdzewiejce elazo zatracaj swoj hartowno,
a win tego ponosi prawodawca, ktry nie wyksztaci u nich zdolnoci do ycia
w spokoju.
16. Skoro ludzie, jak si okazuje, zarwno w spoecznoci, jak i kady
z osobna, maj ten sam cel przed sob i skoro do najlepszego czowieka,
jak i do najlepszego pastwa musi si t sam miar stosowa, to oczywicie
musz istnie w pastwie cnoty potrzebne do spokojnego ycia, bo jak
to ju wielokrotnie zaznaczyem celem wojny jest pokj, a celem pracy
spoczynek.
17. Do urzdzenia sobie spoczynku i waciwego trybu ycia potrzebne s
zarwno te cnoty, ktre wchodz w gr w spoczynku, jak i te, ktre s potrzebne
w pracy. Bo eby si oddawa bogiemu spoczynkowi, musi si wpierw wiele
potrzebnych rzeczy przygotowa. Dlatego te wskazan jest rzecz, by w pastwie
panoway umiarkowanie, dzielno i wytrwao, bo (wedug przysowia) nie ma
spoczynku dla niewolnikw, a kto nie umie mnie stawi czoa niebezpieczestwu,
staje si niewolnikiem kadego, kto go zaczepi.
18. Dzielnoci wic i hartu potrzeba do ycia czynnego, umiowania mdroci
do spoczynku, a umiarkowania i sprawiedliwoci w jednym i drugim wypadku,
34

Pauzaniasz z krlewskiego rodu Agiadw (bratanek Leonidasa) by dowdc greckich sil


zbrojnych w bitwie pod Platejami (w 479 r, p.n.e.). Aby si narzuci na wadc Sparty i caej Grecji,
nawiza stosunki z Persami, a nadto snu plany rewolucji w Sparcie, opierajc si na upoledzonej
warstwie helotw, kiedy za wykryy si jego knowania, szuka schronienia w wityni, gdzie go
zaraorzono godem; por. wyej, ks. V, rozdz. 5, i rozdz. 6, 2.

184

zwaszcza jednak w okresie pokoju i spoczynku. Bo wojna sama zmusza do


sprawiedliwoci i umiarkowania, a natomiast pawienie si w dobrobycie i zaywanie spoczynku w pokoju sprzyja raczej wyuzdaniu.
19. Tote wiele sprawiedliwoci i wiele umiarkowania potrzebuj ci, ktrym
zdaje si najlepiej powodzi, ktrzy te zaywaj tego wszystkiego, co za
warunek szczcia uchodzi, jak np. ci, co wedug opowieci poetw yj na
Wyspach Szczliwych, jeli to prawda istotnie. Tacy bowiem najwicej bd
potrzebowali [umiowania] mdroci i umiarkowania, i sprawiedliwoci, i to im
bardziej obfito takich dbr [zewntrznych] pozwala na oddawanie si spokojnemu uywaniu ycia. Okazuje si z tego, dlaczego i pastwo, ktre chce sobie
szczliwe istnienie i tyzn zapewni, musi te cnoty posiada. Haniebn
bowiem jest rzecz, jeeli kto nie umie z dbr [swoich] korzysta, ale jest
jeszcze gorzej, jeli nie umie tego robi w okresie spoczynku i okazuje si
dzielnym wrd zaj i wojny, a w czasie pokoju i spoczynku wykazuje
usposobienie niewolnika.
20. Dlatego nie naley uprawia cnoty tak, jak si to robi w pastwie
Lacedemoczykw. Bo odrniaj si oni od innych nie przez to, e nie
uwaaj za najwiksze tych samych dbr co inni, ale przez to, e sdz,
i si do nich dochodzi raczej dziki pewnej cnocie. Poniewa jednak dobra
te i ich uytkowanie wyej cenili anieli cnoty, < utrzymywali si, jak
dugo wojny prowadzili, ale po zdobyciu panowania upadli. e zatem i w okresie
spoczynku naley cnot uprawia > 3 5 i to dla niej samej, jasno z tych
wywodw wynika.
21. Naley teraz rozway, jak i za pomoc jakich rodkw mona to osign.
Wykazalimy ju poprzednio, e potrzebne s do tego [trzy czynniki]: natura,
przyzwyczajenie i rozum. Jakie znaczenie musi odgrywa czynnik przyrodzony,
o tym bya ju mowa wyej36, pozostaje tedy rozway, czy przy wychowaniu
naley wpierw ksztatowa rozum, czy przyzwyczajenie. Te dwa czynniki winny
bowiem by jak najlepiej ze sob zharmonizowane, bo rwnie moliw jest rzecz,
e wyczne ksztacenie umysu nie pozwala osign najlepszego celu, jak e
samo tylko urabianie obyczajw na bdne drogi prowadzi.
22. Ot oczywiste jest najpierw, e jak wszdzie, tak i tutaj powstawanie
ma jaki pocztek, a cel tego powstawania jest znw pocztkiem innego celu.
Takim celem natury jest u nas [ludzi] rozum i duch, tote odpowiednio do tego
trzeba mie na uwadze i powstawanie czowieka, i trosk o ksztatowanie jego
obyczajw.
23. Jak dusza i ciao s dwiema czciami, tak i z kolei w duszy widzimy dwie
czci: cz nie posiadajc rozumu i cz obdarzon rozumem, a wic ich
35

W przekazanym tekcie jest tu luka, na ktr pierwszy zwrci uwag Camerarius w tumaczeniu
aciskim, wydanym w 1581 r. Ujte w nawiasy sowa stanowi uzupenienie, jakie wedug ks. II,
rozdz. 6, 22 (1271 b 4 n.) oraz Etyki eudemejskiej (1248 b 37) da C. Thurot, Eudes sur Aristote (1860).
36
Por. wyej, rozdz. 12.

185

waciwoci w liczbie dwu, z ktrych jedna to podanie, a druga to myl. Jak za


ciao wczeniej powstaje ni dusza, tak i cz duszy nie posiadajca rozumu
wczeniejsza jest od czci rozumem obdarzonej. Jest to rwnie rzecz oczywist,
bo u dzieci zaraz po urodzeniu ukazuj si przejawy gniewu i woli, a nawet
pragnienia, podczas gdy zdolno rozumowania i mylenia rozwija si u nich
z natury rzeczy dopiero z wiekiem. Dlatego troska o ciao musi wyprzedza trosk
o dusz, z kolei za nastpi ksztatowanie zdolnoci podania, majce na celu
ksztacenie myli, tak jak pielgnowanie ciaa ma za cel urabianie duszy.
14. Jak powinno by ujte prawo maeskie?
Wiek maonkw i ich waciwoci fizyczne.
Okres ciy. Spdzanie podu. Granica rozrodczoci.
Kary za niewierno maesk
1. Jeli tedy prawodawca przede wszystkim na to baczy powinien, by
wychowywane jednostki jak najlepiej si pod wzgldem fizycznym przedstawiay, to
musi najpierw zatroszczy si o maestwo i okreli, kiedy i jakie osoby winny
wchodzi w zwizki maeskie. Przy wydawaniu zarzdze dotyczcych tego
zwizku musi uwzgldnia i osoby same, i czas ich poycia, by si rwnomiernie
wiekiem do tego samego kresu zbliali i nie byo midzy nimi rozdwiku co do si,
gdy on posiada bdzie jeszcze zdolnoci rozrodcze, a ona ju nie, albo te
odwrotnie; wywouje to bowiem midzy nimi nieporozumienia i rnice.
2. Nastpnie musi zwrci uwag i na czas, w ktrym dzieci zajm miejsce
ojcw; dzieci nie powinny mianowicie odbiega zbytnio wiekiem od rodzicw
(gdy w takim razie rodzice nie mog cieszy si wdzicznoci ze strony dzieci,
a dzieci korzysta z pomocy rodzicw). Nie powinni te by zbytnio wiekiem
zblieni, bo to rwnie ma wiele stron ujemnych. Takie dzieci bowiem, ktre s
niemal rwienikami rodzicw, mniejszy ywi dla nich szacunek, a atwiej
wyaniaj si wwczas zatargi o zarzd majtku. [Po trzecie wreszcie,] by wrci
do tego punktu, od ktrego wyszedem, chodzi tu jeszcze i o to, by zrodzone dzieci
tak si fizycznie przedstawiay, jak tego chce prawodawca.
3. Wszystko to mniej wicej daje si osign przez jedno zarzdzenie.
Poniewa u mczyzn wiek 70 lat, u kobiet 50 stanowi zazwyczaj ostatni granic
rozrodczoci, wic pocztek poycia maeskiego musi siga takiego wieku,
ktry by by do takiego odstpu czasu dostosowany.
4. Zwizki maeskie ludzi zbyt modych nie s odpowiednie do podzenia
dzieci. U wszystkich stworze potomstwo pochodzce od zbyt modych rodzicw
jest sabowite, eskiego przewanie rodzaju i niewielkiego wzrostu; to samo
z koniecznoci dotyczy te i ludzi. Dowodem fakt, e we wszystkich pastwach,
gdzie istnieje zwyczaj czenia modych z modymi, ludzie bywaj sabowici
i maego wzrostu. Ponadto mode matki ciej przechodz pord i czciej umieraj.
Std te niektrzy twierdz, e Troizeczycy z tego wanie powodu otrzymali znan

186

odpowied wyroczni, a nie ze wzgldu na upraw plonw, poniewa wiele


modych kobiet u nich umierao skutkiem zbyt wczesnego maestwa37.
5. Rwnie i ze wzgldu na powcigliwo korzystniej jest w dojrzaym wieku
dziewczta za m wydawa, bo jak si zdaje, zbyt mode skutkiem obcowania
maeskiego bywaj zbytnio skonne do zmysowoci. Przecie i mczyznom
zdaje si to szkodzi fizycznie przez upoledzenie wzrostu, jeli obcuj z kobietami
w okresie wzrostu nasienia, bo i tu wzrost ma pewien czas okrelony, po ktrego
przekroczeniu ju dalej nie postpuje.
6. Dlatego wiekiem odpowiednim do maestwa jest dla dziewczt mniej
wicej 18 lat, dla mczyzn 37 lub niewiele mniej. W takim wieku bowiem
poycie maeskie dokonuje si przy penym rozkwicie si fizycznych, a koniec
zdolnoci rozrodczych u obu stron nastpuje rwnoczenie, we waciwym czasie;
take i wejcie dzieci w nastpstwo po rodzicach przypada na czas ich penego
rozkwitu (jeli przychodz na wiat, jak naley oczekiwa, zaraz po zawarciu
maestwa), podczas gdy rodzice wchodz ju w schyek wieku okoo siedemdziesitki.
7. Wypowiedziaem si wic co do tego, kiedy si powinno zawiera
maestwo. Co si za tyczy odpowiedniej do tego pory roku, to wedug
stosowanego i teraz zwyczaju ludzie susznie zawieraj ten zwizek najczciej
w zimie. Maonkowie za musz ju sami przy podzeniu dzieci przestrzega
zalece ze strony lekarzy i badaczy przyrody. Lekarze bowiem podaj odpowiednie wskazwki co do stanu fizycznego maonkw, a badacze przyrody co do
wiatrw, zalecajc poczenie raczej przy wiatrach pnocnych ni poudniowych 38.
8. Jakie wasnoci fizyczne rodzicw s najwicej poyteczne dla potomstwa,
o tym musz pomwi obszerniej w wywodach o wychowaniu dzieci, tu
wystarczy wspomnie o tym oglnikowo. Bo atletyczna budowa nie jest
poyteczna ani dla sprawnoci w dziaalnoci politycznej, ani dla zdrowia
i podzenia dzieci, podobnie jak budowa wta i sabowita, lecz tylko
porednia midzy nimi. Ciao musi by zahartowane, i to zahartowane
nie gwatownie i niejednostronnie, jak u atletw, lecz z myl o czynnociach
przypadajcych ludziom wolnym. A tak samo musi by zarwno u mczyzn,
jak i u kobiet.
9. Kobiety ciarne rwnie musz si troszczy o swoje ciao, nie oddawa
si gnunoci, a dba o dostatnie odywianie. Prawodawca z atwoci moe to
osign przez nakaz odbywania codziennie jakiej pielgrzymki ku czci tych
37

O wyroczni tej nic zreszt nie wiadomo. W dwch rkopisach zachowa si na marginesie
jakoby jej fragment: nie kraj modej (w modym gruncie) bruzdy", co moe
jednak zostao urobione od tego miejsca. Gottling, wychodzc z przekazanego na marginesie urywka,
odtworzy przypuszczaln odpowied wyroczni w postaci heksametru: , ,
(Nie kraj, Trojzeczyku, w modym gruncie bruzd gbokich).
38
W pimie O rodzeniu, ks. IV, rozdz. 2 (767 a) powiada Arystoteles, e wiatry pnocne sprzyjaj
narodzinom chopcw.

187

bogw, ktrzy odbieraj hody jako opiekunowie narodzin. Natomiast umys,


przeciwnie anieli ciao, zaleca si utrzymywa raczej w spokoju, bo dowiadczenie pokazuje, e pd przejmuje wiele od noszcej go matki, tak jak roliny
od ziemi.
10. W kwestii usuwania czy wychowywania noworodkw winno obowizywa prawo, by nie wychowywa adnego dziecka wykazujcego kalectwo; biorc
jednak pod uwag liczb dzieci naley, wobec tego e istniejce obyczaje nie
pozwalaj adnego noworodka usuwa, liczb urodzin prawem ograniczy, jeli
za jacy obcujcy ze sob maonkowie poczn dziecko ponad t liczb, naley
spowodowa jego poronienie, zanim jeszcze czucie i ycie w nie wstpi. Bo co
tu jest godziwe, a co nie, zalee bdzie od tego, czy pd ju czucie i ycie
posiada.
11. Skoro dla ma i ony oznaczylimy pocztek wieku, w jakim winni zacz
poycie maeskie, wic naley rwnie okreli, do jakiego wieku wypada im
podzi dzieci. Potomstwo zbyt starych, jak i zbyt modych, bywa niedostatecznie
rozwinite na ciele i na umyle, a dzieci starcw sabowite. Dlatego jako granic
przyj naley szczytowy punkt rozwoju umysowego, a ten przypada po
najwikszej czci, jak to mwi niektrzy z poetw mierzcy wiek siedmioletnimi
okresami, okoo 50 roku ycia39.
12. Tote w cztery lub pi lat po osigniciu tego wieku naley zaniecha
podzenia dzieci uznawanych otwarcie, a potem uprawia stosunki maeskie ju
tylko dla zdrowia albo z jakiej innej takiej przyczyny. Co si tyczy obcowania
z inn kobiet lub innym mczyzn, to winna tu po prostu obowizywa zasada,
e tego rodzaju stosunki bezwzgldnie i w adnym wypadku nie mog uchodzi
za uczciwe, jak dugo kto jest i nazywa si maonkiem. Gdyby si jednak
okazao, e kto co takiego czyni w okresie wyznaczonym do podzenia dzieci,
to winien by napitnowany odebraniem obywatelskich praw honorowych jako
kar odpowiadajc jego przestpstwu.
15. Wychowanie dzieci. Zabawy ich.
Ochrona dzieci przed zepsuciem moralnym. Dalsza nauka
1. Naley przyj, e dla dzieci, ktre si narodziy, wielk rnic stanowi ze
wzgldu na ich rozwj fizyczny rodzaj poywienia, jakie otrzymuj. Z obserwacji
czynionych na zwierztach, jako te na ludach, ktre jako cel wychowania
wytkny sobie osignicie tyzny wojennej, okazuje si, e najodpowiedniejsze
jest dla ciaa poywienie obfitujce w mleko, a pozbawione wina, ktre powoduje
choroby.
2. Korzystne jest rwnie uywanie ruchu, o ile [na to] taki wiek pozwala.
Aeby czonki z powodu mikkoci nie ulegy skrzywieniu, uywaj jeszcze i teraz
39

Okoo 50 lat jako iloczyn 7x7.

188

niektre ludy pewnych przyrzdw, ktre chroni ciao maych dzieci przed
skrzywieniem. Dobrze jest te przyzwyczaja dzieci zaraz od malestwa do zimna,
bo to bardzo korzystne i dla zdrowia, i dla sprawnoci wojennej. Dlatego u wielu
ludw barbarzyskich jest zwyczaj zanurza nowo narodzone dzieci w zimnej
rzece, u innych, jak u Celtw, odziewa je w lekkie okrycie.
3. Do wszystkiego bowiem, do czego mona dzieci przyzwyczai, lepiej jest
przyzwyczaja je zaraz od pocztku, ale przyzwyczaja stopniowo, zreszt dzieci
ze wzgldu na swe naturalne ciepo z atwoci przywykaj do znoszenia zimna.
W taki wic i podobny temu sposb poyteczne jest pielgnowa dzieci
w pierwszym okresie ich ycia.
4. W nastpujcym z kolei wieku do lat piciu, w ktrym jeszcze niedobrze
jest zapdza dzieci do jakiejkolwiek nauki i cikich robt, by na tym wzrost
nie cierpia, musz jednak dzieci mie tyle ruchu, eby nie popady w ociao; ruch ten trzeba im zapewni przez rne zajcia, a zwaszcza zabawy. Ale
i zabawy nie powinny by niewaciwe dla wolnego czowieka ani uciliwe czy
swawolne.
5. Take na opowieci i bajki, ktre s odpowiednie dla uszu dzieci w tym
wieku, winni mie zwrcon baczn uwag urzdnicy zwani kierownikami
chopcw (), bo wszystko to ma stanowi przygotowanie do pniejszych zaj. Dlatego zabawy musz by przewanie naladowaniem pniejszych
zaj.
6. Wrzaskw dziecicych i paczw niesusznie zakazuj ci, co prawem
chcieliby ich wzbroni40, bo sprzyjaj one wzrostowi i stanowi pewnego rodzaju
gimnastyk dla ciaa. Gboki oddech dodaje bowiem siy przy cikiej pracy, a to
samo jest i z dziemi, gdy swj gos nasilaj. Pajdonomowie, ktrzy te dzieci maj
w opiece, musz i na to uwaa, by jak najmniej przestaway one z niewolnikami,
bo w tym wieku i jeszcze do siedmiu lat musz si dzieci wychowywa w domu
[rodzicielskim].
7. Suszn te jest rzecz, aby ju w tym wieku odsuwa od uszu i oczu dzieci
wszystko, co jest niegodne wolnego czowieka. W ogle, jeli cokolwiek, to
nieprzyzwoite mowy powinien prawodawca przede wszystkim usun z miasta (bo
od lekkomylnego mwienia o jakichkolwiek rzeczach nieprzyzwoitych niedaleko
i do haniebnych czynw). Szczeglnie wic baczy naley na modziecw, by nie
mwili ani nie suchali nic takiego. Jeli si za okae, e kto mwi lub czyni
jakie rzeczy zakazane, to takiemu, ktry, cho wolny, nie ma jednak jeszcze
prawa udziau we wsplnych biesiadach, naley wymierzy kar chosty41,
a starszemu, ktry taki wiek przekroczy, kar odjcia praw honorowych jakby
niewolnikowi [ze wzgldu na zachowanie niegodne wolnego czowieka].
40

Autor polemizuje z Platonem (Prawa 792 A).


Za Immischem, ktry wraz z Buchelerem przyj tu skrelenie (kar odjcia praw
honorowych), opuszczono w tumaczeniu ten rodzaj kary, ktry przecie w nastpnym zdaniu
przewidziany jest dla starszych.
41

189

8. Skoro za uwaamy za rzecz niedopuszczaln mwi co takiego, to


oczywicie take i oglda czy to na obrazach nieprzyzwoitych, czy na przedstawieniach teatralnych. Nieche wadze bacz na to, by adna rzeba, aden obraz
nie przedstawia takich scen, chyba e chodzi o pewnych bogw42, przy ktrych
wicie prawo pozwala i na arty swawolne. Na takich uroczystociach prawo
pozwala mczyznom majcym wiek odpowiedni oddawa cze bogom za siebie
oraz za on i dzieci.
9. Modszym natomiast nie naley pozwala ani na przysuchiwanie si
wygaszanym poematom jambicznym, ani na przygldanie si komediom,
dopki nie dojd do wieku, w ktrym ju wolno im bdzie zajmowa miejsce
lece przy wsplnej biesiadzie i pi [czyste wino], bo otrzymane ju wychowanie zabezpieczy ich wszystkich przed szkodliwymi wpywami takich
przedstawie.
Obecnie przedmiot ten poruszylimy tu tylko mimochodem, pniej43 musimy
si jeszcze przy nim zatrzyma i cilej okreli, po pierwsze, czy naley
modziey pozwala na to, czy nie i w jakich okolicznociach. Na razie
napomknem tu o tych rzeczach, co byo konieczne.
10. Moe te i susznie postpowa aktor tragiczny Teodoros44, ktry nigdy
nikomu, nawet najsabszym aktorom, nie pozwala wystpowa przed sob na
scenie, poniewa mawia pierwsze wraenie suchowe najsilniej si u widzw
utrwala. To samo bywa przy zetkniciu si z ludmi i rzeczami, bo zawsze mamy
wiksze upodobanie do naszych pierwszych wrae. Dlatego trzeba trzyma
modzie z dala od wszystkiego, co ze, zwaszcza od tego, co trci wystpkiem
i zowrogoci.
Po zakoczeniu lat piciu, przez dwa lata do sidmego roku winny ju dzieci
przysuchiwa si tym naukom, ktrych bd musiay si uczy.
11. Nauka dzieli si musi na dwa okresy wieku, a mianowicie od
koca sidmego roku ycia do czasu dojrzewania i znw od tego do lat
dwudziestu jeden. Ci bowiem, co dziel wiek na siedmioletnie okresy, przewanie
czyni to susznie, naley jednak i raczej za podziaem podyktowanym
przez natur, gdy kada sztuka i nauka pragnie jedynie wypeni pozostawione
przez natur luki.
Najpierw zatem musimy si zastanowi, czy naley ustanowi pewien okrelony
tok wychowania, nastpnie, czy lepiej jest, aby je pastwo objo, czy te jak
si to dzieje obecnie w najwikszej czci pastw aby wychowanie zostao
w rkach prywatnych, i po trzecie, jakie ono by powinno.
42

Chodzi o kult takich bogw jak Dionizos, Afrodyta, Priapos, Pan itp. Bstwa te miay w
Attyce swe witynie ze swawolnymi wyobraeniami i scenami.
43
W Polityce, tak jak ona si zachowaa, ani tez w adnym zachowanym dziele Arystotelesa,
nie ma ju wicej mowy o tym przedmiocie.
44
Teodoros, znany w staroytnoci rwnie jako poeta dramatyczny, by jednym z
najsawniejszych aktorw za czasw Arystotelesa.

190

Ksiga sma
1. Wychowanie winno by rzecz pastwa
i takie samo dla wszystkich.
Rnice pogldw na cele wychowania
1. Nie ulega zatem adnej wtpliwoci, e prawodawca powinien si zaj
w pierwszym rzdzie wychowaniem modziey1. Jeli si tak w pastwach nie
dzieje, to cierpi na tym ustroje, gdy obywatele musz by odpowiednio do
kadego ustroju wychowani. Kada forma ustroju ma przecie swoisty charakter,
ktry zazwyczaj zapewnia jej trwao, tudzie stanowi zasadniczo o jej rodzaju,
a wic np. cechy demokratyczne [tworz i utrzymuj] demokracj, oligarchiczne
oligarchi. Zawsze te najlepszy charakter jest warunkiem lepszego ustroju.
2. Wszelkie sprawnoci i kunszty wymagaj pewnego uprzedniego przygotowania
i wyrobienia do speniania zwizanych z nimi czynnoci; potrzeba tego rwnie i do
uprawiania cnoty. Poniewa za cae pastwo ma tylko jeden cel, wic oczywicie
i wychowanie musi by jedno i to samo dla wszystkich, i pastwo jako cao musi
wzi trosk o nie na siebie, a nie osoby prywatne, jak to bywa dzisiaj, kiedy kady
z osobna troszczy si o swe dzieci i wedug swego upodobania [prywatnie] im nauk
udziela. Wsplne zadania wymagaj przecie i wsplnego przygotowania. Zarazem
nie trzeba sdzi, e kto z obywateli do siebie samego naley, przeciwnie, wszyscy
nale do pastwa, bo kady z nich jest czci pastwa. Tote troska o kad cz
z osobna musi z natury rzeczy mie na oku trosk o cao.
3. W tym wzgldzie zasuguj na pochwa Lacedemoczycy, bo u nich bardzo
wiele stara powica si wychowaniu dzieci, a czyni to pastwo. Jasn tedy jest
rzecz, e wychowanie musi by uregulowane w drodze prawa i e przeprowadza
powinno je pastwo. Trzeba jednak jasno zda sobie spraw z tego, co to jest
wychowanie i jak je naley przeprowadza, bo obecnie panuje pod tym wzgldem
rozbieno pogldw. Nie wszyscy bowiem zgodni s co do tego, czego modzie
uczy naley, czy przygotowywa j do cnoty, czy do najlepszego ycia, tak jak
nie jest to jasne, czy wychowanie oddziaywa ma raczej na wyrobienie rozumu,
czy te charakter.
4. Stosowane obecnie sposoby wychowawcze utrudniaj badanie i nie wiadomo
wcale, czy ma si uczy modzie tego, co w yciu uyteczne, czy te tego, co do
cnoty prowadzi, czy wreszcie pewnych nadzwyczajnych rzeczy, bo wszystkie te
pogldy maj swoich obrocw. Nie ma jednak zgody i co do drg wiodcych do
cnoty, bo nie kady uznaje z gry te same cechy jako istotne dla cnoty, tote
panuj oczywicie rnice i co do drg ku niej wiodcych.
1

Wyoone przez Arystotelesa zasady wychowania omwi A. Danysz, Pedagogika Arystotelesa,


Eos" X (1904), s. 42-56. Por. rwnie K. Lutosawski, Rozwj dziecka wedug Arystotelesa i w.
Tomasza z Akwinu. Wychowanie w domu i szkole, 1914, s. 337 nn., 460 nn.

191

2. Co powinno by przedmiotem nauczania?


Z czterech przedmiotw, ktre obejmuje wychowanie
(gramatyka, gimnastyka, muzyka, rysunki)
na szczegln uwag zasuguje muzyka
1. Nie ulega zatem wtpliwoci, e z rzeczy poytecznych uczy naley tego,
co konieczne. Ale i rzeczy poyteczne nie mog wszystkie by przedmiotem nauki,
bo czynnoci dziel si na takie, ktre s godne wolnych ludzi, i na zajcia
niewolnych. Okazuje si z tego, e modzie powinna si oddawa takim tylko
zajciom poytecznym, ktre jej nie sprowadzaj do rzdu pospolitych wyrobnikw.
Za zajcia waciwe wyrobnikom naley uwaa ten kunszt i t umiejtno, ktre
ciao wolnych ludzi, dusz lub rozum robi niezdolnymi do stosowania i uprawiania
cnoty. Std tego rodzaju kunszty, ktre szkod ciau przynosz, jak i wszelkie
prace patne zwiemy wyrobniczymi, bo zaprztaj umys i obniaj intelekt.
2. Nie jest rzecz niegodn wolnego czowieka oddawa si do pewnego
stopnia jakim umiejtnociom wyzwolonym, ale nadmierne przykadanie si do
nich, by do mistrzostwa doprowadzi, moe pocign za sob wspomniane ju
szkody. Wielk to stanowi rnic, w jakim celu robi si co lub czego uczy, bo
jeeli si co robi dla siebie, przyjaci lub dla cnoty, to nie jest to niegodne
czowieka wolnego, ale jeli si to robi dla innych, to moe si to wydawa czsto
zajciem patnego wyrobnika i niewolnika. Uprawiane obecnie przedmioty nauki,
jak ju poprzednio powiedziaem, wahaj si wic midzy obu tymi kierunkami.
3. Dzisiejsze wychowanie obejmuje zazwyczaj cztery mniej wicej przedmioty:
gramatyk, gimnastyk, muzyk i jako czwarty czasami rysunki. Z tych gramatyka
i rysunki s poyteczne w yciu i maj w wielu wypadkach zastosowanie,
gimnastyka za zaprawia do mstwa. Co si za tyczy muzyki, to ju mona mie
wtpliwoci co do jej uytecznoci. Bardzo wielu uprawia j dzi dla przyjemnoci,
ale dawniej zaliczano j do rodkw wychowawczych, poniewa natura sama, jak
to ju wiele razy powiedziano2, domaga si nie tylko waciwej pracy, ale
i monoci godnego zapenienia spoczynku. Spoczynek bowiem, by to raz jeszcze
podkreli, jest zaoeniem i celem wszelkiej dziaalnoci.
4. Cho bowiem jedno i drugie jest potrzebne, to jednak ycie w spoczynku
wicej jest podane od ycia czynnego; w kocu zatem naley si zastanowi,
jakimi zajciami powinno si czas spoczynku wypeni. Przecie nie rozrywkami,
bo [w takim razie] rozrywki musiayby by celem naszego ycia. Skoro za jest to
niemoliwe, a rozrywek naley raczej zaywa przy pracy (bo ciko pracujcy
potrzebuje wytchnienia, rozrywki za s wanie dla wytchnienia, wobec tego, e
z prac poczony jest trud i wysiek), wic rozrywki naley wprowadzi
z uwzgldnieniem waciwego na to czasu, tak jak si zaywa lekarstwa. Tego
rodzaju poruszenie duszy jest bowiem odpreniem, i z powodu zwizanej z tym
przyjemnoci wytchnieniem.
2

Por. ks. VII, rozdz. 13, 16, 17.

192

5. Natomiast stay stan spoczynku sam w sobie zawiera przyjemno,


szczcie i bogie ycie, a to nie jest udziaem pracujcych, lecz zaywajcych
spoczynku. Bo kto pracuje, czyni to dla pewnego celu, ktrego jeszcze nie
osign, szczcie za jest samo celem i sprawia, jak to wszyscy uznaj,
nie przykro, lecz przyjemno. Co prawda nie wszyscy tak samo pojmuj
przyjemno, lecz kady wedug swego upodobania i usposobienia; czowiek
najlepszy za najlepsz przyjemno uwaa tak, ktra pynie z najpikniejszych
rde. Tote jasn jest rzecz, e do zaywania spoczynku trzeba si niejednego
nauczy i by do tego wychowanym, przy czym to wychowanie i nauki
s same dla siebie celem, podczas gdy to, czego si uczymy dla wykonywania
pracy, jest koniecznym rodkiem do celu.
6. Dlatego to przodkowie nasi do rodkw wychowania zaliczyli take muzyk,
nie dlatego, eby bya konieczna (bo nic takiego nie ma tu miejsca), ani te tak
poyteczna jak gramatyka, ktra ma zastosowanie w interesach pieninych,
gospodarstwie domowym, nauce i wielu czynnociach pastwowych, lub te
rysunki, ktre zdaj si by uyteczne do lepszej oceny dzie sztuki, czy wreszcie
gimnastyka, ktra krzepi zdrowie i siy (podczas gdy muzyka jak wiemy nic
takiego nie daje). Pozostaje tylko wniosek, e suy ona do szlachetnego wypenienia
spoczynku, do czego te jak si okazuje j stosowano. Tam bowiem
wyznacza si jej miejsce, gdzie stosuje si tryb ycia godny wolnego czowieka.
Dlatego te Homer3 tak [w jednym wierszu] napisa:
ale kogo przystoi do uczty obfitej zaprosi,

po czym wymieniwszy jeszcze innych zaproszonych powiada:


ci piewaka zaprosz, ktry by wszystkich zabawia.

W innym za miejscu Odyseusz powiada, e jest to najlepsza zabawa, kiedy si


ludzie wesel i
uczestnicy biesiady suchaj w sali piewaka
awy kolej obsiadszy.

3. Znaczenie innych przedmiotw, zwaszcza gimnastyki.


1. Wida wic z tego, e jest pewien przedmiot nauki, w ktrym naley
ksztaci synw nie ze wzgldw uytecznoci lub koniecznej potrzeby, ale
dlatego, e jest on godny wolnego czowieka i pikny. Czy jest jeden tylko, czy
jest ich wicej i jakie, jak je traktowa naley, o tym pniej trzeba pomwi. Na
razie z wywodw dotychczasowych tyle si okazao, e i ze strony dawnych
3

Pierwszego wiersza nie znajdujemy u Homera, drugi, nieco zmieniony, przejty jest z Odysei
XVII 385, trzeci z Odysei IX 7.

193

przodkw mamy wiadectwo co do przytoczonych przedmiotw wychowania;


dowodem tego jest mianowicie muzyka. Dodam i to, e naley ksztaci dzieci
i w przedmiotach poytecznych nie tylko ze wzgldu na ich poytek, jak np. przy
nauce gramatyki, ale i dlatego, e dziki nim moemy przyswoi sobie wiele
innych nauk.
2. Podobnie jest i z rysunkami: naley si ich uczy nie tylko dlatego, aby przy
zakupach wasnych nie popeni bdu i nie da si oszuka przy zakupie
i sprzeday przedmiotw sztuki, ile raczej dlatego, e wyrabiaj poczucie pikna
ciaa. Oglda si za wszdzie za poytkiem bynajmniej nie jest odpowiednie dla
ludzi wielkodusznych i wolnych. Skoro wic okazuje si, e naley wychowa
najpierw przez przyzwyczajenie, potem przez rozumowanie, a ciao pierwej ni
umys, to oczywicie naley modzie szkoli najpierw w gimnastyce i zapanictwie,
bo pierwsza z nich nadaje ciau pewn postaw, a drugie zaprawia do wysikw
fizycznych.
3. Obecnie te pastwa, ktre uchodz za najwicej dbae o wychowanie
chopcw, staraj si ksztaci ich na atletw i przez to szkodz tylko postawie
i wzrostowi ciaa. Lakoczycy nie popenili tego bdu, ale za to przez [nadmierne]
trudy czyni modych ludzi brutalnymi, jak gdyby to bya najlepsza droga do
wyrobienia mstwa. A przecie, jak to ju wiele razy mwiem4, uwaga
wychowawcy nie powinna by skierowana na ten cel jedynie, ani te w pierwszym
rzdzie. A gdyby nawet, to przecie celu i tak osign si nie da. Bo ani
u zwierzt, ani u ludw nie stwierdzamy, by mstwo byo waciwe najdzikszym,
przeciwnie, jest ono cech ludzi szlachetniejszych, wykazujcych lwi charakter.
4. Jest wiele ludw, ktre s pochopne do mordw i ludoerstwa, jak np.
Achamowie i Heniochowie nad Pontem5 lub inne ludy w gbi ldu, jedne na
rwni z nimi, inne nawet jeszcze wicej; s to wprawdzie dzicy rabusie, ale
mstwa przez to nie wykazuj. Wiadomo przecie, e nawet Lakoczycy growali
nad innymi, jak dugo sami przykadali si do znoszenia trudw, a teraz ustpuj
innym w zawodach gimnastycznych i wiczeniach wojennych. Przewaga ich
pochodzia nie std, e swoj modzie w ten sposb wiczyli, ale std jedynie, e
j wiczyli przeciwko tym, ktrzy takich wicze nie uprawiali.
5. Tote nie dziko, lecz pikno winno mie pierwszestwo. Przecie ani wilk,
ani adne inne zwierz nie potrafi stoczy piknej walki, a tylko dzielny czowiek,
ci za, ktrzy nadmiernie do tego zaprawiaj chopcw, zaniedbujc ich wyksztacenie w rzeczach potrzebnych, robi z nich naprawd rzemielnikw, bo przygotowuj ich do speniania jednej tylko czynnoci w yciu obywatela, i to nawet
gorzej od innych, jak nasze wywody pokazuj. Sdzi naley nie wedug dawnych
dowiadcze, ale wedle obecnych stosunkw, bo [Lakoczycy] maj dzi wspzawodnikw w wychowaniu, a dawniej ich nie mieli.
4

Por. ks. II, rozdz. 6, 22, ks. VII, rozdz. 13, 10 i 20.
Achajowie i Heniochowie naleeli do plemion kaukaskich, mieszkajcych nad pnocno-wschodnimi brzegami Morza Czarnego, w ssiedztwie kolonii greckich Pityus i Dioskurias.
5

194

4. Wartoci wychowawcze muzyki


1. Zgodzilimy si wic na to, e naley uprawia gimnastyk i jak si to
czyni powinno. Do okresu dojrzewania uprawia naley lejsze wiczenia, unika
przymusowej diety i przymusowych wysikw, aby wzrostowi nic na przeszkodzie
nie stawao. Bo e przedwczesne wysiki mog pocign za sob takie nastpstwa,
tego wakim dowodem fakt, e midzy zwycizcami w igrzyskach olimpijskich
znajdzie si zaledwo dwch lub trzech, ktrzy odnieli zwycistwo i w wieku
chopicym, i w mskim, poniewa przez nadmierny wysiek przy wiczeniach
w latach modocianych siy ulegaj nadwtleniu.
2. Gdy jednak od okresu dojrzewania upyn [modziecowi] trzy lata na
innych naukach, wwczas stosown jest rzecz podda go i [cikim] trudom,
i przymusowej diecie. Nie naley bowiem przemcza si rwnoczenie i umysowo,
i fizycznie, bo oba te rodzaje zaj z natury swej przeciwny daj wynik: praca
fizyczna osabia umys, a praca umysowa ciao.
3. Co do muzyki, to wprawdzie niektre sporne punkty omwilimy ju
poprzednio6, ale dobrze bdzie podj znw ten temat obecnie i dalej go rozwin,
aby da niejako podstaw do rozwaa innym, ktrzy by chcieli si w tym
przedmiocie wypowiedzie. Nie jest to atwo powiedzie dokadnie, jakie znaczenie
posiada muzyka, ani w jakim celu naley si ni zajmowa. Czy moe dla rozrywki
i wytchnienia, tak jak si zaywa snu i napoju? I sen, i napj sam przez si nie ma
bowiem w sobie nic podniosego, ale
jest przyjemny i koi trosk zarazem,

jak mwi Eurypides7. Dlatego i muzyk na rwni z nimi si stawia, i w rwnej mierze
si tego wszystkiego uywa, bo i snu, i napoju, i muzyki, a dodaj do tego take i taniec.
4. A moe naley raczej przyj, e muzyka wpywa na cnot, poniewa jak
gimnastyka wyrabia do pewnego stopnia ciao, tak i muzyka moe oddziaywa na
charakter przez to, e przyzwyczaja radowa si w sposb waciwy? Albo
wreszcie przyczynia si nieco do godnego zapenienia spoczynku i do cnoty? Bo
i to trzeba pomieci jako trzeci punkt wywodw. Ot nie ulega wtpliwoci, e
dzieci nie naley wychowywa dla ich rozrywki, bo nauka nie jest dla nich zabaw,
lecz jest poczona z przykroci. Nieodpowiedni jednak jest rzecz zostawia
chopcom i w ogle modocianym swobod zaywania spoczynku, bo nikomu
u pocztku drogi nie przysuguje to, co bywa u jej kresu.
5. Ale moe kto sdzi, e to, czym si chopcy powanie zajmuj, ma suy
im jako rozrywka, gdy dojd do wieku mskiego i dojrzej. Gdyby jednak tak byo,
to po co mieliby si sami uczy, zamiast jak krlowie Persw i Medw zleci to
innym i przez nich zapewni sobie moliwo rozkoszowania si i okazywania
znawstwa; bo przecie wykonywanie pewnej umiejtnoci musi si lepiej udawa
6
7

Por. rozdz. 2, 3 - 6.
Bachantki 381.

195

tym, ktrzy j uprawiaj jako swj kunszt i gwne zajcie, anieli tym, co tylko
tyle czasu na ni powicaj, ile trzeba, by si z ni zapozna. Gdyby sami mieli
w takiej dziedzinie przeprowadzi gruntowne studia, to powinni by sobie przyswoi
i umiejtno przyrzdzania potraw, co przecie byoby niedorzeczne.
6. Te same wtpliwoci nasuwaj si, [gdy chodzi o pytanie] czy muzyka moe
uszlachetnia charakter. Bo po c chopcy mieliby si jej uczy, zamiast
rozkoszowa si ni we waciwy sposb i wyrabia sobie sd krytyczny suchajc
innych, jak Lakoczycy, ktrzy nie ucz si muzyki, a mimo to potrafi jak
zapewniaj wydawa trafny sd o dobrych czy zych pieniach. To samo trzeba
powiedzie, jeli przyjmiemy, e muzyka ma suy do rozweselania ycia
i urozmaicenia spoczynku wolnego czowieka. Po co uczy si jej samemu,
zamiast rozkoszowa si sztuk innych?
7. Mona tu przypomnie wyobraenie, jakie mamy o bogach; przecie wedug
poetw Zeus sam nie piewa ani nie gra na cytrze. Przeciwnie, tych, ktrzy
zawodowo uprawiaj muzyk, nazywamy rzemielnikami, a uprawianie tej sztuki
uwaamy za rzecz niegodn ma, chyba po pijanemu lub dla artu. Ale nad tym
trzeba bdzie moe pniej si zastanowi.
5. Czy muzyka powinna stanowi
przedmiot nauczania i jakim celom ma suy?
(wychowaniu? rozrywce? Czy szlachetnemu uywaniu?)
1. Pierwsze pytanie brzmi: czy muzyka powinna stanowi przedmiot nauczania,
czy nie, i ktremu z trzech moliwych celw moe suy: wychowaniu, rozrywce
czy szlachetnemu spdzaniu wolnego czasu? Jest rzecz suszn odnie j do
wszystkich trzech, poniewa ze wszystkimi zdaje si czy. Rozrywka suy
bowiem do wytchnienia, a wytchnienie powinno by przyjemne (gdy jest niejako
lekarzem przykroci przez trudy wywoanej). Szlachetne spdzanie wolnego czasu
musi by poczone jak to powszechnie uznaj nie tylko z piknem, ale
i z rozkosz (oba te czynniki skadaj si bowiem na poczucie szczcia). Ot
wszyscy zgadzamy si na to, e muzyka naley do rzeczy najrozkoszniej szych, i to
zarwno sama dla siebie, jak i w poczeniu ze piewem.
2. Mwi przecie i Muzajos8:
piew jest najmilsz miertelnym rozkosz.

Std na zebraniach towarzyskich i zabawach susznie uprawia si muzyk, jako


e dusz radoci przepeni potrafi. Tote susznie mona by przyj, e modzie
powinna si jej uczy. Albowiem wszystkie przyjemnoci nieszkodliwe nie tylko
s odpowiednie dla [naczelnego] celu [ycia ludzkiego], lecz su te i do
wytchnienia. e za rzadko zdarza si ludziom dosign wyyn, a natomiast
8

Legendarny piewak grecki, rzekomo ucze lub przyjaciel mitycznego Orfeusza, podawany
za autora pewnych hymnw religijnych.

196

czsto wypoczywaj i oddaj si zabawom nie dla jakiego wyszego celu, ale
wanie dla samej przyjemnoci, to moe by rzecz poyteczn szuka wytchnienia
w przyjemnoci z muzyki pyncej.
3. Zdarza si jednak, e ludzie bior sobie za cel ycia zabawy. Przedstawia to
moe pewn przyjemno: osign cel wytknity, ale przecie nie byle jaki;
szukajc za doskonaego, bierzemy za ten pospolity, poniewa ma pewne
podobiestwo do celu naszych czynw. Bo jak dymy do celu nie dla jakich
przyszych wzgldw, tak i tych przyjemnoci zaywamy nie ze wzgldu na to, co
ma by, ale ze wzgldu na to, co mino, tj. na przebyte trudy i utrapienia. W tym
wic naley szuka susznej przyczyny, dla ktrej ludzie szukaj szczcia
w takich przyjemnociach.
4. Uprawia si jednak muzyk nie dla tej tylko przyczyny, ale dlatego, e
wydaje si uyteczn dla wytchnienia. Naley jednak zapyta, czy nie jest to
rzecz uboczn (muzyka z natury swej jest zbyt cenna, by si do tej korzyci
ogranicza) i czy nie naley nie ogranicza si do tej pospolitej przyjemnoci,
ktr wszyscy odczuwaj (w muzyce tkwi bowiem przyjemno przyrodzona
i dlatego kady wiek i kady charakter tak chtnie j uprawia), a natomiast baczy,
czy muzyka nie oddziaywa rwnie na charakter i na dusz. Byoby to niewtpliwe,
jelibymy pod jej wpywem ksztacili si pod wzgldem moralnym.
5. e tak jest istotnie, wskazuj prcz wielu innych dowodw szczeglnie
pieni Olimposa9, ktre wedug zgodnej opinii zachwytem przepeniaj dusz,
zachwyt za jest przejawem uczu moralnych duszy. Przecie samo ledzenie
ruchw na scenie, nawet bez rytmu i piewu, wywouje u wszystkich odpowiedni
nastrj. Skoro za jest waciwoci muzyki, e sprawia przyjemno, a cech
cnoty, by si waciwie radowa, kocha i nienawidzi, to oczywicie niczego nie
naley tak pilnie si uczy i w niczym tak pilnie zaprawia, jak w tym, by sdzi
susznie i cieszy si piknymi obyczajami i szlachetnymi czynami.
6. Jest wielkie podobiestwo co do prawdziwej natury midzy rytmami
i melodiami a gniewem i agodnoci, mstwem i rozwag, i ich wszystkimi
przeciwiestwami oraz innymi uczuciami etycznymi. Dowodz tego fakty: suchamy
takich melodii i nastrj duszy naszej ulega zmianie. Od przyzwyczajenia si do
tego, by smuci si czy cieszy na widok podobiestw, blisko jest jednak do
takiego zachowania si wobec rzeczywistoci. Jeli kto np. cieszy si na widok
obrazu pewnej osoby tylko z powodu piknoci postaci, a nie z jakiego innego,
to oczywicie i widok samej tej osoby, ktrej obraz oglda, musi by mu miy.
7. Docza si do tego fakt, e w innych przedmiotach zmysowego odczuwania,
tak np. w tym, co mona odczu dotykiem lub smakiem, nie ma adnego
podobiestwa do zjawisk etycznych, natomiast jest go nieco w tym, co si
wzrokiem spostrzega. S to bowiem postaci, a te tylko w nieznacznej mierze, i to
nie u wszystkich, s przedmiotem takiego etycznego odczucia; nie s to przecie
9

Rwnie legendarny piewak, ktremu podobnie jak Muzajosowi przypisywano pewne utwory
poetyckie.

197

obrazy stanw etycznych, a raczej tylko ich oznaki, uwidaczniajce si w przybranej


postawie i barwie ciaa w chwilach afektu. Wiele tu jednak zaley od przedmiotu,
ktry si oglda, std modzie nie powinna oglda dzie Pauzona, ale Polignota10,
czy te jakiego innego malarza lub rzebiarza, ktry umie swoim dzieom nada
pewien rys etyczny.
8. Natomiast w melodiach samych zawiera si odzwierciedlenie przey
moralnych, co oczywist jest rzecz. Bo najpierw ju natura tonacji bywa rozmaita,
tak e suchacze rnie si nastrajaj na kad z nich, ale np. przy tonacji zwanej
miksolidyjsk wpadaj w nastrj wicej smutny i przygnbiony, przy innych, np.
przy skocznych, w nastrj raczej wesoy, podczas gdy jeszcze inna wprawia nas
przede wszystkim w nastrj poredni i powany, co zdaje si wywoywa jedynie
tonacja dorycka w przeciwiestwie do frygijskiej, ktra budzi zachwyt.
9. Susznie powiadaj tak pisarze, ktrzy rozmylali nad t stron wychowania,
a fakty z dowiadczenia stanowi wiadectwo susznoci ich wywodw. Tak samo
jest i z rnymi rodzajami taktw. Jedne maj charakter spokojny, inne ywy,
a tym znw towarzysz ruchy raz rubaszniejsze, raz szlachetniejsze. Okazuje si
z tego, e muzyka posiada zdolnoci pewnego wpywania na moralne ksztacenie
duszy. Jeeli za moe to robi, to oczywicie powinno si w niej modzie
zaprawia i ksztaci.
10. Jako nauka muzyki zgadza si z przyrodzonymi waciwociami tego
wieku, bo modzi wanie ze wzgldu na swj wiek nie imaj si chtnie adnej
rzeczy, ktra nie sprawia im przyjemnoci, a muzyka z natury swojej naley do
rzeczy rozkosznych. Zdaje si te istnie pewne pokrewiestwo midzy dusz
a harmoniami i rytmami, std wielu filozofw twierdzi, e dusza to harmonia, inni,
e zawiera w sobie harmoni.
6. Czy modzie winna sama uczy si piewu i gry na instrumentach i na jakich,
czy te tylko wyrabia w sobie zdolno osdzania pikna?
1. Z kolei trzeba teraz omwi poruszone ju poprzednio zagadnienie, czy
modzie powinna si sama uczy piewu i gry na instrumentach, czy te nie.
Wiadomo dobrze, e dla zaznajomienia si z pewn umiejtnoci wielk to
stanowi rnic, czy si kto sam w niej zaprawia, jest bowiem rzecz niemoliw
albo przynajmniej trudn wyrobi si na rzetelnego sdziego w rzeczach, ktrych
kto sam nie uprawia. Zarazem i dzieci musz mie jak zabawk, std za dobry
pomys trzeba uzna grzechotk Archytasa11, ktr daj dzieciom, by bawic si
10

Pauzon z Efezu i Polignot z Tasos, goni malarze z okresu przed Arystotelesem. W Poetyce
(1448 a) Arystoteles charakteryzuje ich twrczo mwic, e Polignot tworzy ideay, a Pauzon
karykatury malowanych postaci.
11
Archytas z Tarentu (z pierwszej poowy IV w. p.n.e.), zwolennik filozofii pitagorejskiej,
astronom, geometra i matematyk, syn te ze swych wynalazkw w dziedzinie mechaniki.

198

ni, nie niszczyy rzeczy w domu, bo dziecko nie potrafi spokojnie usiedzie. Ot
jak ta grzechotka jest odpowiednia dla malekich dzieci, tak dla podronitych
grzechotk jest nauka muzyki.
Okazuje si wic z tego, e naley dzieci uczy muzyki, i to w sposb
poczony z wiczeniami praktycznymi.
2. Co dla pewnego wieku odpowiednie lub nieodpowiednie, nietrudno
okreli; rwnie atwo jest te odeprze twierdzenie, jakoby praktyczne
uprawianie muzyki miao rzemielniczy charakter. Bo po pierwsze, dla wyrobienia sobie sdu trzeba si szkoli praktycznie i dlatego powinno si
to robi w modocianym jeszcze wieku; w dojrzalszych za latach naley
zaniecha uprawiania osobicie muzyki, a poprzesta na zdobytej przez
nauk za modu zdolnoci trafnego sdzenia pikna, jako te rozkoszowania
si nim.
3. Co si z kolei tyczy zarzutu, jaki niektrzy czyni muzyce, e zamienia
uprawiajcych j w rzemielnikw, to nietrudno go odeprze. Trzeba tylko ustali,
jak dalece musz si w niej szkoli praktycznie ci, ktrzy w swym wychowaniu
maj na celu cnot polityczn, jakich melodii i jakich rytmw maj si uczy,
i w kocu, na jakich instrumentach powinna by prowadzona nauka; bo i to
oczywicie stanowi rnic. Stwierdzenie tego rozstrzyga o odparciu zarzutu, bo
nie mona zaprzeczy, e pewne rodzaje muzyki istotnie wywieraj wspomniany
wpyw ujemny.
4. Nie ulega zatem wtpliwoci, e nauka muzyki ani nie powinna stanowi
przeszkody w pniejszej dziaalnoci zawodowej, ani powodowa niedorozwoju
fizycznego i niezdolnoci do suby wojskowej, czy dziaalnoci politycznej,
a wic najpierw do wicze [efebw], a potem i do przyswojenia sobie potrzebnych
umiejtnoci. Daje si to osign przy nauce [muzyki], jeli uczniowie nie bd
si zamcza wiczeniami zmierzajcymi do zawodw sprawnoci, ani te
budzcymi podziw sztuczkami i osobliwociami wykonania, co dzi wkrado si
do zawodw, a z nich do nauki. Przeciwnie, winni uprawia wiczenia do tego
stopnia sprawnoci, by mogli si rozkoszowa piknymi melodiami i rytmami,
a nie tym pospolitym tylko powabem muzyki, dostpnym nawet dla niektrych
zwierzt oraz ogu niewolnikw i dzieci.
5. Okazuje si z tego rwnie, jakich instrumentw przy tym uywa naley.
Nie trzeba przy nauce dopuszcza fletw, ani te adnego innego instrumentu
przeznaczonego dla mistrza fachowego, jak kitara lub inne podobne, lecz stosowa
tylko takie, ktre by uczniw nimi si posugujcych dobrze zaprawiay czy do
wyksztacenia muzycznego, czy te innego. Flet nie dziaa na uczucia kojco, lecz
raczej orgiastycznie, tote naley go stosowa w takich okolicznociach, w ktrych
chodzi raczej o wyzwolenie uczu anieli pouczenie. Dodajmy do tego okoliczno
nie sprzyjajc wychowawczemu dziaaniu fletu, e gra na flecie uniemoliwia
rwnoczesne stosowanie sowa. Dlatego to przodkowie nasi susznie usunli ten
instrument z koa modziey i ludzi wolnych, chocia pierwotnie by u nich
w uyciu.

199

6. Kiedy mianowicie przy wzrastajcym dobrobycie uzyskali wicej czasu na


spoczynek i rozwinli w duszy wicej pdu do cnoty, a poczucie dokonanych
czynw ju i przedtem, ale zwaszcza po wojnach perskich, dum napenio ich
dusz, rzucili si do wszelkich nauk, wcale nie przebierajc, lecz [coraz to nowe]
wyszukujc. Dlatego te w zakres nauczania wcignli i gr na flecie, W Lacedemonie bowiem pewien kierownik chru sam wtrowa chrowi na flecie,
a w Atenach tak si flet zadomowi, e niemal wszyscy wolni obywatele umieli
gra na nim. Okazuje si to z tablicy pamitkowej, ktr ufundowa Trasippos, gdy
wyszkoli chr Ekfantidesowi12.
7. Pniej jednak na podstawie poczynionych dowiadcze flet zosta zarzucony,
kiedy nauczono si lepiej sdzi, co sprzyja cnocie, a co nie. To samo stao si
z wielu innymi staroytnymi instrumentami, jak pektydy i barbitony, oraz te, ktre
s obliczone na wzbudzenie zmysowej przyjemnoci ich suchaczy, jak heptagony,
trygony, sambyki13, jak i wszystkie wymagajce wielkiej sprawnoci w palcach.
8. Bardzo znamienna jest te opowie, jak dawni autorowie przekazali
o flecie. Powiadaj bowiem, e to Atena flet wynalaza, ale go odrzucia,
a uczynia to bogini z tego powodu, jak mwi nie bez racji, poniewa j razio,
e flet twarz znieksztaca. Niemniej przecie prawdopodobniej sz jest rzecz, i
powd w tym lea, e nauka gry na flecie w niczym si nie przyczynia do
wyksztacenia umysu, a przecie Aten uwaamy za bogini nauki i sztuki.
7. Rne rodzaje tonacji i taktw,
warto ich dla celw wychowawczych
1. Odrzucamy zatem w wychowaniu ksztacenie w grze na instrumentach,
zmierzajce do mistrzostwa, a mistrzostwo przenosimy do zawodw. Kto bowiem
w nich wystpuje, ten czyni to nie dla uszlachetnienia swej duszy, lecz dla
przyjemnoci suchaczy, i to przyjemnoci pospolitej. Dlatego uwaamy, e takie
wykonywanie swej sztuki niegodne jest wolnego czowieka, a jest raczej rzemiosem. Jako dowiadczenie pokazuje, e [tacy popisujcy si zawodowo mistrze]
staj si rzemielnikami, gdy cel, jaki sobie wytknli, jest marny. Pospolity
bowiem suchacz zwykle ujemnie oddziauje na muzyk przez to, e artystw,
ktrzy si w grze swojej wzgldem na niego kieruj, wedle siebie urabia duchowo
i niszczy fizycznie przez pobudzanie do nadmiernych wysikw,
2. Z kolei trzeba si zastanowi nad rodzajami tonacji i rodzajami taktw
w ogle, i w zastosowaniu do wychowania. [Chodzi mianowicie o to,] czy powinno
12

Ekfantides by jednym z najstarszych przedstawicieli starej komedii attyckiej w okresie po


wojnach perskich. Trasippos by kierownikiem chru, czyli choregiem, ktry swoim kosztem szkoli
chr, biorcy udzia w wystawionych przez Ekfantidesa komediach.
13
Wszystko to instrumenty o rnych ksztatach i rnej iloci strun; rnice miedzy nimi nie s
dla nas do jasne.

200

si stosowa wszystkie rodzaje tonacji i taktw, czy te powinny by w tym


wzgldzie rnice, a nastpnie, czy zastosujemy w praktyce wychowawczej to
samo rozrnienie, czy te trzeba tu zastosowa inny jeszcze, trzeci punkt
widzenia. Widzimy przecie, e muzyka skada si z melodii i rytmu, tote
musimy wiedzie, jaki wpyw na wychowanie posiada [kady z tych dwch
elementw]. Czy zatem pierwszestwo naley da raczej muzyce melodyjnej, czy
rytmicznej?
3. Poniewa jestem zdania, e niektrzy ze wspczesnych muzykw, jak
i z filozofw, ktrzy posiadaj dowiadczenie w nauczaniu muzyki, wypowiadaj14
wiele trafnych zda w tym wzgldzie, wic tym, ktrzy tego pragn, radzimy
u nich poszuka dokadnych wyjanie w szczegach, ja za pragn tu rozgraniczy
te zadania z krtkoci prawodawcy i poda tylko oglne ich zarysy.
4. Przyjmuj zatem podzia stosowany przez niektrych filozofw, ktrzy dziel
pieni na etyczne, czyli dziaajce na uczucia moralne, praktyczne, czyli pobudzajce
do czynu, i entuzjastyczne [, czyli wywoujce zachwyt] i odpowiednio do tego
kadej tonacji przypisuj waciwy jej charakter, zaliczajc jedne do tej, drugie do
tamtej grupy. Jestem tego zdania, e muzyk naley uprawia nie dla jednego, ale
dla wielu poytecznych celw, bo i dla wyksztacenia i dla duchowego oczyszczenia,
czyli tzw. katharsis co za nazywam katharsis, teraz oglnie tylko zaznaczam, bo
pniej, mianowicie w Poetyce, dokadniej to omwi15 po trzecie za i dla
wypenienia czasu spoczynku, dla odprenia i wytchnienia po pracy.
5. Okazuje si z tego, e wprawdzie naley stosowa wszystkie tonacje, ale
w rny sposb, bo do celw ksztacenia tonacje wybitnie dziaajce na uczucia
moralne (etyczne), do suchania za gry obcej pobudzajce do czynu (praktyczne)
i wywoujce zachwyt (entuzjastyczne). Uczucie bowiem, ktre w duszach
niektrych z wielk przejawia si si, odzywa si we wszystkich duszach, a tylko
tu w wikszym, tam w niniejszym stopniu, tak np. uczucie litoci i strachu, a take
i zachwytu; bo i do tego uczucia s niektrzy skonni. Widzimy przecie, e pod
wpywem witych pieni ludzie tacy, ktrzy posysz melodie wprawiajce dusz
w stan zachwytu, uspokajaj si, jakby zayli jakiego lekarstwa i rodka
umierzajcego.
6. Takie samo wraenie musz odczuwa ci, ktrzy s skonni do uczucia
litoci i strachu, i w ogle ludzie wraliwi, inni za, o ile kogo ktre z tych uczu
poruszy; wszyscy jednak odczuwaj w takim razie pewne oczyszczenie i ulg
poczon z rozkosz. Podobnie i piewy o takim oczyszczajcym dusz charakterze
sprawiaj ludziom nieszkodliw uciech. Dlatego w takich tonacjach i w takich
melodiach winni by si mierzy w zawodach ci, ktrzy wystpuj w teatrze
z muzycznymi popisami.
7. e za s dwa rodzaje widzw teatralnych, jeden ludzie wolni
i wyksztaceni, drugi tum nieokrzesany, zoony z rzemielnikw, wyrobnikw
14
15

Platon, Pastwo (399 A).


Por. Poet. 1449 b.

201

i innych tym podobnych, to i dla ludzi tego drugiego rodzaju naley urzdza
muzyczne zawody i koncerty ku ich wytchnieniu. Jak dusze ich s wytrcone
z przyrodzonej postawy, tak i w tonacjach oraz melodiach wystpuj odchylenia
o charakterze ostrym i przejaskrawionym. A e kademu sprawia przyjemno to,
co mu jest bliskie z natury, wiec artystom wystpujcym w zawodach trzeba
zostawi swobod wykonywania takiego rodzaju muzyki, ktry takim suchaczom
odpowiada.
8. Do celw wychowania naley jednak, jak powiedziano, posugiwa si
dziaajcymi na uczucia moralne melodiami i tego rodzaju tonacjami. Taka jest,
jak ju poprzednio zauwayem, tonacja dorycka. Trzeba jednak dopuci i inn,
jeli j nam zalecaj tacy, co uprawiaj studia filozoficzne, a i w muzyce s
wyksztaceni. Sokrates w Pastwie niesusznie obok tonacji doryckiej uznaje
jedynie jeszcze frygijsk, zwaszcza e flet usuwa z instrumentw16. A przecie
midzy tonacjami frygijsk tonacja to samo wywouje wraenie, co flet midzy
instrumentami: zarwno ona, jak i flet oddziauj w sposb oszaamiajcy
i podniecajcy uczucia.
9. Dowodzi tego rwnie poezja. Kady bowiem utwr bakchiczny, jak i kady
inny pokrewnego rodzaju, wymaga do wtru z wszystkich instrumentw przede
wszystkim fletw, a spomidzy tonacji dobiera sobie melodi frygijsk, jako
odpowiedni dla siebie; jako dytyramb, wedle zgodnej opinii, zdaje si posiada
charakter frygijski. Znawcy muzyki podaj wiele dowodw na to, midzy innymi
i ten, e Filoksenos 17, ktry prbowa skomponowa dytyramb Mity wedug tonacji
doryckiej, nie zdoa przeprowadzi zamierzenia, ale z samej natury rzeczy wpad
znw w tonacj frygijsk, jako jedynie tu odpowiedni.
10. Co do tonacji doryckiej, to wszyscy zgadzaj si na to, e jest ona
najspokojniejsza i ma najbardziej mski charakter. Skoro nadto chwalimy rodek
midzy skrajnociami i uwaamy, e rodkow trzeba postpowa drog, a tonacja
dorycka ma ten wanie poredni charakter midzy innymi tonacjami, to jasn jest
rzecz, e doryckie melodie lepiej si nadaj do nauczania modziey. Wchodz
przy tym w gr dwa punkty widzenia: to, co moliwe, i to, co odpowiednie, bo
kady powinien to wanie uprawia, co jest dla niego moliwe i co jest
odpowiednie. Ale i w tym wzgldzie wchodzi nadto w rachub rozrnienie wedle
wieku, bo np. ludziom starszym nie przychodzi atwo piewanie wymagajcych
wysiku melodii, lecz natura sama podsuwa ludziom w takim wieku spokojniejsze
pieni.
11. Dlatego niektrzy ze znawcw muzyki susznie czyni Sokratesowi i ten
zarzut, e odrzuca spokojne tonacje przy nauce, poniewa uwaa je za oszaamiajce, nie tak jak oszaamia wino (bo pijastwo dziaa raczej pobudzajco), ale
16

Pastwo 399 A.
Filoksenos z wyspy Cytery, czynny na dworze tyrana Dionizjosa, gony by jako twrca
utworw dytyrambicznych. Tytu wspomnianego tu dytyrambu niepewny, Schneider proponowa
poprawk Mizowie.
17

202

w znaczeniu znuenia. Dlatego i ze wzgldu na przyszy okres wieku starszego


trzeba si uczy take takich tonacji oraz melodii, a jeli jest jaka taka tonacja,
odpowiednia dla wieku chopicego z tego powodu, e moe poczy poprawno
z wyksztaceniem jest to cecha, ktr zdaje si wykazywa przede wszystkim
tonacja lidyjska to oczywist jest rzecz, e te trzy wytyczne trzeba stosowa
przy wyksztaceniu muzycznym: waciwy rodek, to, co moliwe, i to, co
waciwe18.
18

Na tym urywa si dzieo Arystotelesa. Czy autor go nie skoczy, czy te cz dalsza si
nie dochowaa, nie wiadomo.

You might also like