Nr 12/112

GRUDZIEŃ 2007
ISSN 1425-7386
GORZOWSKIE WIADOMOŚCI SAMORZĄDOWE nr 12 (112) GRUDZIEŃ 2007 r.
Coraz
piękniej
Konkursy na „Najefektow-
niejszą kompozycję kwiatową
na balkonach”, „Domy w ogro-
dach” i „Najlepszy rodzinny
ogród działkowy” stały się tra-
dycją w naszym mieście.
Organizując te przedsięwzięcia
chcemy przede wszystkim doce-
nić wysiłki mieszkańców i wyróżnić
tych, którzy swoją pasją oraz pracą
sprawiają, że nasze miasto staje
się coraz piękniejsze i kolorowe.
Przepiękne kompozycje kwiatowe
na balkonach, cudowne ogrody,
wspaniałe ogrody działkowe są nie
tylko dumą i radością ich twórców i
właścicieli, ale przysparzają nam
wszystkim wielu estetycznych wra-
żeń i sprawiają, że nasze codzien-
ne życie staje się bogatsze.
23 października na spotkaniu z
uczestnikami konkursów ogłasza-
nych przez prezydenta już od kil-
kunastu lat przedstawione zostały
ich tegoroczne wyniki. Wiceprezy-
dent Ewa Piekarz wręczyła laure-
atom nagrody ufundowane przez
prezydenta (bony towarowe, książ-
ki o tematyce ogrodniczej oraz
dyplomy).
Dużą trudnością okazało się wy-
typowanie tych najpiękniejszych
ogrodów i balkonów, bo wszystkie
w swoim rodzaju były bardzo ładne,
dlatego też przyznano wiele rów-
norzędnych miejsc.
Zdjęcia nagrodzonych balkonów
i ogrodów można było oglądać w
holu głównym Urzędu Miasta przy
ul. Sikorskiego.
DOROTA
SZUKALSKA-KOŹLAKOWSKA
NACZELNIK WYDZIAŁU OCHRONY
ŚRODOWISKA I ROLNICTWA

ZWYCIĘSCY KONKURSÓW:
u Kategoria - rodzinny ogród
działkowy (dwa równorzędne
I miejsca ):
– Rodzinny Ogród Działkowy
„NOWALIJKA”
– Rodzinny Ogród Działkowy
„WALCZAKA”
u Kategoria - ogrody przy
blokach mieszkalnych (cztery
Pokochał kwiaty jej kategorii, ale także został
nagrodzony pana balkon.
– Powtórzyliśmy sukces z ubie-
równorzędne I miejsca)
1. Mieszkańcy kl.2d i 2c ul. Cheł-
mońskiego: Józefa Prokot, Grażyna
Z Wincentym Jakubiel, miłośnikiem kompozycji głego roku, choć zajmując się nim Kowalczyk, Marek Jarosz, Ryszard
kwiatowych na balkonach i w ogrodzie, rozmawia nigdy nie myśleliśmy, o tym by Sławiński, Tadeusz Kaczmarek, Win-
wziąć udział w konkursie. Często centy Jakubiel
Anna Zaleska. 2. Maria Dworak
przechodnie zatrzymują się przy
• Skąd zainteresowanie kwia- sąsiadami z bloku przy ul. Cheł- naszym ogrodzie i podziwiają go. 3. Lucyna Salamon
tami, ogrodami? mońskiej 2d postanowiliśmy upo- To właśnie jeden z nich w ubie- 4. Zofia Michalska
– Lubię aktywnie spędzać czas. rządkować zaniedbany teren przy- głym roku, bez naszej wiedzy, zgło- u Kategoria – kompozycja
Obok sportu, turystyki ważne miej- legający do budynku. Teraz znaj- kwiatowa na balkonach (dziesięć
sił ogród do konkursu. Pielęgna- równorzędnych I miejsc)
sce w moim życiu dują się tam trzy cja i obserwacja kwiatów przynosi
Ma 70 lat. Pracował jako skalniaki, iglaki, 1. Justyna Banach
odgrywał ogród mi wiele radości oraz odpoczyn- 2. Krystyna Wąsik
działkowy przy ul. technik mechanik w Ursu- którym nadajemy ku, więc również zatroszczyłem 3. Renata Treszczyńska
K o b y l o g ó r s k i e j . sie. Ma żonę Halinę i dwie różne kształty i się, by mój balkon był pełen kwia- 4. Regina Sadowska
Jednak ze względu córki: Renatę i Dorotę. oczywiście duże tów. W zależności od pory roku 5. Jadwiga Kuświk
na niekorzystne ilości kwiatów zmieniają się na nim kolory, ale 6. Aniela Urbańska
warunki dojazdowe musiałem z gwarantujące przepiękne barwy zawsze dbam o to, by odpowied- 7. Irena Szyszko-Szast
niego zrezygnować. Pozostała od wiosny do jesieni. nio komponowały się ze sobą. 8. Ewa i Daniel Bury
pasja do kwiatów i wspólnie z • Ogród ten zwyciężył w swo- • Dziękuję. 9. Wincenty Jakubiel
10. Sylwester Woltański
2

Zacznijmy
Czy Gorzów może być pięknym miastem? Tak -
przekonywał Janusz Korzeń z jeleniogórskiego Biura
Planowania i Projektowania, autor zamówionego
przez Urząd Miasta - Studium koncepcji zagospodarowania cen-
trum, przedstawionego 16 listopada podczas sesji Rady Miasta.
Pierwszy krok, by centrum Go-
rzowa stało się nie tylko wizytówką
miasta, ale w sposób przyjazny
spełniało funkcje mieszkalno-usłu-
gowe został wykonany. Choć za-
równo autor studium, jak i urzędni-
cy, a także radni podkreślali, że
jest to dopiero projekt zmian wy-
magający podstaw prawnych, jaki-
mi będą miejscowe plany zago-
spodarowania przestrzennego, to
jednak na pierwsze działania bę-
dące realizacją nowej wizji Śród-
mieścia można już liczyć w przy-
szłym roku.
Jakie zmiany?
Wydziałowi urbanistyki UM za-
mawiającemu studium zależało
przede wszystkim na zidentyfiko-
waniu potrzeb występujących w
centrum.
– Chcieliśmy wiedzieć, jak zwięk-
szyć komfort mieszkania w cen-
trum, zmienić wizerunek miasta
oraz stworzyć spójną politykę w
stosunku do mieszkańców i usłu-
godawców oraz w zakresie rozwo-
ju turystyki – tłumaczy zastępca
naczelnika Zofia Cytryna. Przed-
stawiony przez jeleniogórskie Biu-
ro Planowania i Projektowania ma-
teriał według urzędników nie od-
powiedział w sposób wystarczają-
cy na wszystkie te problemy. Jed-
nakże niektóre pomysły są cieka-
we i warte rozważenia. – Wyko-
nawca zadał sobie trud odtworze-
nia przebiegu murów obronnych,
które miasto powinno uczytelnić
GORZOWSKIE WIADOMOŚCI SAMORZĄDOWE nr 12 (112) GRUDZIEŃ 2007 r.
od centrum
poprzez zagospodarowanie w róż-
ny sposób. Na przykład przez ślad
w posadzce lub wyprowadzenie
jako murku. W ten sposób budo-
wana jest legenda miejsca – mówi
Z. Cytryna.
Ożywić Kłodawkę i Wartę
Równie interesującą propozycją
dla urzędników wydało się odtwo-
rzenie terenów rekreacji wzdłuż Kło-
dawki, tak aby rozpocząć budowę
ciągów zieleni w mieście. Ponadto
dostrzeżono wiele zalet budowy
drogi wzdłuż estakady (ul. Nad-
brzeżna w stronę ul. Szpitalnej i
Teatralnej). Nie tylko odciążyłoby
to ul. Cichońskiego i Chrobrego,
ale byłoby impulsem do zagospo-
darowania terenów obecnie zanie-
dbanych oraz przybliżyłoby mia-
sto do Warty. Atrakcyjne wydaje
się też powiększenie Placu Kate-
dralnego, ale to wymagałoby zam-
knięcia dla ruchu kołowego frag-
mentu ul. Chrobrego i ul. Sikor-
Wspólna wigilia
Na spotkanie
wigilijne gorzo-
wian 21 grudnia
o godz. 16.00 na bulwarze nad
Wartą zapraszają prezydent Ta-
deusz Jędrzejczak ze swoimi
zastępcami, przewodniczący
Rady Miasta Robert Surowiec z
radnymi, Miejskie Centrum Kul-
tury i Radio Zachód. Czekają na
skiego do mostu Staromiejskiego.
Aby to było możliwe projektanci
zaproponowali budowę tunelu. Ze
względów finansowych raczej to
nierealne.
Należy dopracować
Zarówno urzędnicy, jak i radni
dopatrzyli się w studium pewnych
błędów i braków. – Nie ma pomy-
słów na rozwiązanie potrzeb rekre-
acji przydomowej i parkingów w
środku kwartałów – zauważa Z.
Cytryna. Są wprawdzie podane trzy
lokalizacje parkingów wielopozio-
mowych, ale nie wiadomo czy aby
na pewno są one zasadne, cho-
ciażby w przypadku parkingu w
pobliżu dworca PKP. – Nie zbilanso-
wano potrzeb parkingowych. Przy
temacie rewitalizacji kamienic nie
wskazano, od których trzeba za-
cząć. Potrzebna byłaby jakaś kolej-
ność – stwierdza przewodnicząca
klubu radnych PO Krystyna Sibiń-
ska. Choć autor wskazał obiekty,
które nie harmonizują z resztą za-
budowy centrum m.in. Lubuski
Urząd Wojewódzki, Hotel Mieszko,
Bank PKO, to zabrakło konkretnych
propozycji, jak je uatrakcyjnić. Ge-
neralnie jednak wystawiono ocenę
dobrą opracowaniu.
nas świąteczna atmosfera, trady-
cyjny poczęstunek, wspólne śpie-
wanie kolęd, łamanie się opłat-
kiem i składa-
Deptak coraz bliżej
Realizacja pomysłów zawartych
w Studium to kwestia wielu lat i
bardzo wysokich nakładów finan-
sowych. Jednak myśląc o Gorzo-
wie, jako o mieście, które według
J. Korzenia ma szansę znaleźć się
na liście najpiękniejszych miast
Zachodniej Polski, należy podjąć
konkretne działania. Prezydent Ta-
deusz Jędrzejczak przymierza się
do budowy deptaku wzdłuż ul.
Sikorskiego, być może nawet do
pomnika Mickiewicza. – Niedługo
zostanie oddana do użytku za-
chodnia obwodnica miasta, więc
na próbę w przyszłym roku będzie
można zamknąć ruch na tym od-
cinku. Zostanie on skierowany w
ul. Spichrzową i Składową oraz
Estkowskiego, Kosynierów Gdyń-
skich i Wybickiego. Oczywiście Si-
korskiego musi zostać przebudo-
wana, aby spełniać funkcję depta-
ka – tłumaczy prezydent. Do reali-
zacji są przewidziane także inne
pomysły projektantów z Jeleniej
Góry m.in. zagospodarowanie te-
renów przy Kłodawce i budowa
parkingu.
ANNA ZALESKA
nie życzeń, ale także konkursy
na łańcuch choinkowy oraz inne
atrakcje. Oprawę artystyczną za-
pewnia Radio Zachód.
3
GORZOWSKIE WIADOMOŚCI SAMORZĄDOWE nr 12 (112) GRUDZIEŃ 2007 r.
Gorzowianie o Gorzowie
za lat 10, 20 ...
Zwiększa granice, ma odrębny okręg wyborczy i wchodzi w skład subregionu gwarantującego
swobodny rozwój. Ale przede wszystkim jest miastem przyjaznym.
W cyklu poświęconym przyszło-
ści naszego miasta, a dokładnie
kierunkom jego rozwoju głos za-
bierają gorzowianie, zarówno ci,
którzy rozdają przysłowiowe kar-
ty, jak i zwykli ludzie, którym po
prostu zależy na dobru ich mia-
sta. Także twórcy kultury, spo-
łecznicy, ludzie biznesu, oświaty
... Zachęcam wszystkich do wyra-
żenia swojej opinii.
ARTUR RADZIŃSKI, specjali-
sta rynku nieruchomości, od
2000 prezes Stowarzyszenia
Forum Gorzowa, członek zarzą-
„Nie ma spraw, których nie
można załatwić, nie ma rzeczy,
których nie można zrobić. Trze-
ba się brać do działania, a tyle
jest do zrobienia i osiągnięcia!
Nikt z nas tego nie uczyni, jeżeli
sami się tym nie zajmiemy" pisał
Bożydar Bibrowicz w artykule
pt. "Społeczeństwo obywatelskie"
w nr 10 GWS z 2005. Słowa te w
pełni odzwierciedlały charakter
pana Bożydara, który po prostu
działał. Dzięki niemu powstało
Nowe Towarzystwo Upiększania
Miasta, dążące by każdy go-
rzowski skwer był zagospodaro-
wany, piękny i wyjątkowy. Stąd
pomysł na zegar słoneczny w
Parku Róż, czy tablicę przy ul.
Kosynierów Gdyńskich 26 upa-
miętniającą kompozytora Carla
Teike. Do tego wyjątkowa dba-
łość o zieleń miejską. Co roku
organizował Dzień Wierzby i
wspólnie z przedszkolakami sa-
dził drzewka, a przy pomniku
Adama Mickiewicza pojawił się
dąb ufundowany przez Towarzy-
stwo. Pan Bożydar miał piękny
ogród i uwielbiał obdarowywać
wyhodowanymi przez siebie
kwiatami znajomych. Był przyja-
cielem gorzowskich dziennika-
rzy i sam pisał o sprawach wiel-
4
du Gorzowskiego Aeroklubu
oraz przewodniczący klubu rad-
nych Forum dla Gorzowa.
- Gorzów powinien łączyć funk-
cje miasta przemysłowego z aka-
demickim oraz wykorzystać wa-
lory turystyczne - twierdzi. Po-
nadto powinno to być miasto
równych i zmodernizowanych
ulic, posiadające kryty stadion
żużlowy na Zawarciu, a na tere-
nach popoligonowych stadion
piłkarsko-lekkoatletyczny na 15
tys. miejsc oraz halę sportową
na 8 tys. miejsc, a także ogród
botaniczny z palmiarnią. Do tego
piękną salę koncertową i stok
narciarski. Konieczna jest dobra
ręka architekta, który zharmoni-
zowałby zabudowę Śródmieścia
i osiedli oraz dodatkowa linia
tramwajowa na Górczyn i do go-
rzowskiej podstrefy. Wybudowa-
na w 100 proc. obwodnica oraz
połączenie kolejowe do Berlina i
lotnisko komunikacyjne w Woj-
cieszycach. Gorzów w naturalny
sposób powinien rozszerzyć swo-
je granice o Osiedle Poznańskie,
Wawrów, Chwalęcice, Kłodawę,
Łupowo i Jenin, a teren byłego
województwa gorzowskiego sta-
nowić jeden okręg wyborczy. Ko-
lejna reforma administracyjna tym
Po prostu działał
Pożegnaliśmy Bożydara Bibrowicza, znanego gorzowskiego
społecznika, który z wielką pasją oddawał się także żeglarstwu,
fotografii, ogrodnictwu oraz pisaniu artykułów do Gorzow-
skich Wiadomości Samorządowych.
razem powinna stworzyć warun-
ki pod powstanie subregionu,
łączącego mniejsze regiony, w
tym lubuski, gdzie nie będzie
odgórnego zarządzania admini-
stracyjnego, co zapewniłoby
swobodny rozwój w unijnych ra-
mach.
TADEUSZ KOWALEWSKI,
szef firmy Materiały Budowlane
Kowalewski. Wiceprezes Nowe-
go Towarzystwa Upiększania
Miasta. Wspiera wszelkie formy
działalności charytatywnej, kul-
turalnej i sportowej.
- Chciałbym, żeby wreszcie
spełniło się hasło: Gorzów - mia-
sto przyjazne. Żeby tak było musi
być on czysty, zielony, z równymi
ulicami i chodnikami oraz zago-
spodarowanym nabrzeżem War-
ty, także od strony Zawarcia. Kanał
Ulgi ze swoimi torami regatowymi
mógłby być konkurencją dla po-
znańskiej Malty - opowiada. Cen-
trum zamknięte dla ruchu samo-
chodowego. Deptak przecinały-
by jedynie bezszelestnie tramwa-
je. Zakończona rewitalizacja Śród-
mieścia, które będzie bez tandet-
nych "plomb" i z odpowiednią
przestrzenią oraz z otwartą Lu-
tycką. Nowoczesne osiedle na
terenach popoligonowych z wiel-
kimi centrami handlowo-usługo-
wymi, przy których Askana, choć
ciągle piękna, to jakby trochę
mała. Tranzyt samochodów cię-
żarowych wyprowadzony z mia-
sta. Do łask wracają rowery, bo
sieć ścieżek rowerowych umożli-
wia poruszanie się po całym mie-
ście. Działa Centrum Artystyczne
i nadal Jazz Klub pod Filarami, w
którym Bogusław Dziekański,
choć na emeryturze, to przygoto-
wuje kolejną imprezę. Nowocze-
sna hala widowiskowo-sportowa
na 10 tys. miejsc, dziesiątki sal
sportowych, stadionów i boisk
osiedlowych. Na gorzowskich
uczelniach studiuje młodzież z
Europy oraz ze Wschodu i Dale-
kiego Wschodu, a rozwijająca się
strefa przemysłowa zlikwidowała
zupełnie bezrobocie, w liczącym
150 tys. mieszkańców Gorzowie.
(az)
kich oraz drobnych, prowadząc
kąciki przyrodnicze. Kochał Go-
rzów i z okazji jubileuszu 750-
lecia postanowił dać miastu coś
szczególnego, stąd cała idea
Kapsuły Czasu, której zamknię-
cia nie doczekał. Zawsze
uśmiechnięty, nie poddawał się
nigdy w swoich dążeniach i z
uporem realizował wizje piękne-
go Gorzowa. Zmarł 22 paździer-
nika w wieku 63 lat. (az)
Pomóżmy
Rusza czwarta świąteczna ak-
cja charytatywna pod nazwą "Za-
pełniamy Magazyn Świętego Mi-
kołaja" prowadzona przez stu-
dentów z Gorzowskiego Stowa-
rzyszenia Studentów "GieSS"
oraz wolontariuszy Fundacji Em-
patia. Już zamontowano Miko-
łajkowe Skrzynki Pocztowe w
największych centrach handlo-
wych, powstanie też Wielka Księ-
ga Życzeń Gorzowskich
Uśmiechniętych Dzieciaczków.
14-16 grudnia będzie trwała
zbiórka artykułów spożywczych
w gorzowskich supermarketach,
by 23-24 grudnia do kilkuset
rodzin trafiły paczki.

Tym razem to ma być pełna, czteroletnia kadencja Sejmu. Jednak czy to oznacza, iż naszej okrojonej, gorzowskiej
reprezentacji parlamentarnej uda się właściwie zadbać o miasto, region i zrealizować chociażby te sprawy, które już w
poprzedniej kadencji powinny być zrobione?
Wydawało się, że V kadencja
Sejmu, to powinien być najszczę-
śliwszy moment dla Gorzowa.
Mieliśmy aż czwórkę posłów na
12 z Lubuskiego – Kazimierza
Marcinkiewicza (PiS), Marka
Surmacza (PiS), Waldemara
Szadnego (PO) i Jana Kocha-
nowskiego (SLD). Do tego dwóch
z trzech senatorów – Elżbietę
Rafalską (PiS) oraz Jacka Ba-
chalskiego (PO). Już bardziej
nie mogły nam sprzyjać gwiazdy,
gdy K. Marcinkiewicz został pre-
mierem, a w randze wicemini-
strów byli E. Rafalska i M. Sur-
macz. Co z tego wynikło dla Go-
rzowa? Niezbyt wiele. No poza
rządowym wsparciem przy spro-
wadzeniu do gorzowskiej pod-
strefy tajwańskiego koncernu TPV.
Mało nas...
Jak teraz będzie? Mamy trzech
gorzowian w Sejmie – ponownie
E. Rafalską i J. Kochanowskiego
oraz debiutanta Witolda Pahla
(PO) i jednego senatora, obezna-
nego w samorządowych bojach
Henryka Macieja Woźniaka (PO).
Skład dość okrojony, bo głosy z
północy podczas wyborów 21
października zebrali także z Sulę-
cina - Bożena Sławiak (PO) uzy-
skując mandat do Sejmu, a ze
Strzelec Krajeńskich Stanisław
Dajczak (PiS) wchodząc do Se-
natu. To oznacza, że przy dbaniu
o gorzowskie interesy może być
trochę trudniej, co potwierdza W.
Pahl. Natomiast M. H. Woźniak
podkreśla, że nie ważna jest ilość,
ale jakość. Natomiast E. Rafalska
dodaje, iż przy gorzowskich spra-
wach trzeba trzymać się razem
mimo podziałów politycznych i
GORZOWSKIE WIADOMOŚCI SAMORZĄDOWE nr 12 (112) GRUDZIEŃ 2007 r.
Biorą się do pracy
oczywiście liczyć na wsparcie par-
lamentarzystów z terenu północy
województwa.
Niedokończone sprawy
W poprzedniej kadencji po gło-
śnych zapowiedziach o powoła-
niu w północnej stolicy Krajowe-
go Rejestru Sądowego sprawa
się rozmyła. Nie ma też Bazy
Lotniczego Pogotowia Ratunko-
wego w Wojcieszycach, choć peł-
na dokumentacja na ten temat
leży w Lubuskim Urzędzie Woje-
wódzkim. Niższą rangę zyskała
Komenda Miejska Państwowej
Straży Pożarnej w Gorzowie tra-
cąc wiele etatów, gdy w Zielonej
Górze zachowano wyższy status.
Najbardziej zadłużony w kraju go-
rzowski szpital, mimo zapowiedzi
nie otrzymał dodatkowego rządo-
wego wsparcia przy restruktury-
zacji. Od 1 października 2007
miała ruszyć Gorzowska Akade-
mia. Teraz odchodzący już wice-
wojewoda Ireneusz Madej wspól-
nie z posłanką E. Rafalską zapo-
wiada, że do kwietnia powinna
być przegłosowana w Sejmie
ustawa o powołaniu Akademic-
kiej Szkoły Wyższej, by mogła
ona ruszyć jesienią 2008. Czy
uda się dotrzymać kolejnego ter-
minu i czy to nie będzie półśro-
dek w drodze do akademickości
Gorzowa? Do tego w ostatnim
czasie wynikły kolejne drażliwe
tematy. Nie wiadomo co z regio-
nalnymi siedzibami Zakładu Ubez-
pieczeń Zdrowotnych oraz Kasy
Rolniczego Ubezpieczenia Spo-
łecznego. Pierwsza znajduje się
w Gorzowie, a druga w Sulęcinie.
I choć według ustawy powinny
być usytuowane one tam, gdzie
wojewoda, to poseł SLD Bogu-
sław Wontor obydwie widziałby
w Zielonej Górze. Natomiast poseł
PSL Józef Zych mówił głośno o
zmianie ustawy o telewizji i radio-
fonii, a przy okazji przeniesieniu
siedziby Ośrodka Telewizji.
Bez cudów
Stawiający pierwsze kroki w
Sejmie W. Pahl twierdzi, że trudno
w połowie kadencji oceniać sku-
teczność poprzednich parlamen-
tarzystów, tym bardziej, że będąc
w rządzie mieli oni mniej czasu,
aby zająć się sprawami regionu i
Gorzowa. – Nie oczekujmy cu-
dów, to były plany na cztery lata,
a po dwóch odbyły się kolejne
wybory – tłu-
maczy E. Ra-
falska. Teraz
wszyscy nasi
przedstawicie-
le wspólnie za-
powiadają, że
będzie lepiej i
dołożą wszelkich
starań, by powsta-
ła w Gorzowie
uczelnia o randze
akademickiej. – powiada senator. J.
Opóźnienia doty-
czące powstania
Akademii, a dziś
Akademickiej
Szkoły Wyższej nie są związane z
brakiem woli politycznej, ale speł-
nieniem warunków naukowych i
względami proceduralnymi –
mówi E. Rafalska. KRS już nie ma
istotnego znaczenia dla parlamen-
tarzystów. – W dobie powszech-
nych połączeń elektronicznych nie
jest to tak ważne – wyjaśnia W.
Pahl. Natomiast dołoży on wszel-
kich starań, by powstał kompleks
lotnisk w Wojcieszycach wraz z
Bazą Lotniczego Pogotowia Ra-
tunkowego, a przy gorzowskiej
podstrefie Regionalne Biuro Ob-
sługi Inwestora.
Wsłuchają się
E. Rafalska widziałaby halę wi-
dowiskowo-sportową w Gorzowie,
a H. M. Woźniak – Park Sportowy
przy Zamiejscowym Wydziale Kul-
tury Fizycznej składający się m.in.
z nowoczesnego stadionu lekko-
atletycznego oraz hali sportowej.
Ponadto parlamentarzyści zamie-
rzają zająć się wieloma drobnymi
sprawami, ale znacznie uspraw-
niającymi funkcjonowanie samo-
rządu. – Trzeba wsłuchać się w
oczekiwania prezydenta Tadeusza
Jędrzejczaka i dokonywać takich
zmian przepisów, które zagwa-
rantują sprawniejsze działanie sa-
morządu – twierdzi W. Phal.
Trzeba uważać
H. M. Woźniak będzie monito-
wał sprawę budowy Ośrodka Te-
lewizji w Gorzowie. – Jest już
projekt techniczny budynku i są
prowadzone prace porządkowe
na terenie działki. Nadal jednak
zarząd Telewizji nie podjął decy-
zji, co do ogłoszenia przetargu na
wykonawcę inwestycji. Na pewno
należy odejść od formuły Krajo-
wej Rady Radiofonii i Telewizji, co
wymaga zmiany w usta-
wie, więc trzeba uwa-
żać, żeby nie wydarzy-
ło się coś nieprzewi-
dzianego – tłumaczy
senator. Jeśli chodzi o
siedzibę ZUS-u to we-
dług H. M. Woźniaka,
jak i J. Kochanowskie-
go powinna się ona
mieścić w Gorzowie.
KRUS natomiast ma
zostać w Sulęcinie.
– Po co zmieniać
coś, co dobrze
funkcjonuje – za-
Kochanowski, do-
daje – Nie widzę
możliwości prze-
nosin siedziby za-
r ó w n o
Ośrodka Tele-
wizji, jak i ZUS-
u. Gdyby to na-
stąpiło, to wo-
jewództwo lu-
buskie nie jest
nam potrzebne
– kończy.
ANNA
ZALESKA
5
GORZOWSKIE WIADOMOŚCI SAMORZĄDOWE nr 12 (112) GRUDZIEŃ 2007 r.
Z ziemi gorzowskiej
do włoskiej
Odznaczenie zasłużonych osób, podpisanie umowy
o współpracy, nowe, wspólne projekty – to efekty
wizyty gorzowskiej delegacji we włoskich miastach
partnerskich.
Cava de’ Tirreni (region Kampa-
nia ze stolicą w Neapolu) jest mia-
stem znanym gorzowianom. W trak-
cie jubileuszu mogliśmy podziwiać
grupę Sbandieratori (chorągwiarzy)
oraz chór Polifonica Metelliana. Ofi-
cjalne delegacje na czele z burmi-
strzem gościliśmy na inauguracji
oraz podczas kulminacji obchodów
750-lecia. Uczniowie z Cavy wzięli
też udział w Festiwalu Sportu orga-
nizowanym przez I LO.
Za zasługi dla Gorzowa
Z okazji 15-lecia kontaktów mię-
dzy miastami prezydent Tadeusz
Jędrzejczak postanowił przyznać
honorowe odznaczenia dwóm
mieszkańcom Cavy za zasługi dla
współpracy między samorządami.
Stosowną uchwałę przyjęła gorzow-
ska Rada Miasta. Burmistrz Luigi
Gravagnuolo zaprosił delegację
naszego miasta do złożenia wizyty,
a przewodniczący Lucio Panza zwo-
łał 18 października nadzwyczajną
sesję Rady Miasta. Rozpoczęły ją
odegranie gorzowskiego hejnału
oraz przemówienia burmistrza Cavy
oraz prezydenta i wiceprezydenta
Gorzowa. Następnie przewodniczą-
cy Robert Surowiec odczytał po
włosku tekst uchwały i uhonorował
zakonnika Fedele Domenico Ma-
landrino i byłego radnego Umber-
to Sergio. Prezydent Jędrzejczak
wręczył im też medale 750-lecia.
– Jestem niezwykle wzruszony.
Wystawowe szaleństwo
W przyszłym roku w Gorzowie rozpocznie się
organizacja transgranicznych targów i wystaw w
zmodernizowanej hali przy ul. Przemysłowej.
Polsko-niemieckie giełdy współ-
pracy i imprezy wystawiennicze, w
tym m.in. „Dni Kwiatów Wiosen-
nych”, „Giełda nasion i sadzonek
6
Współpraca z mieszkańcami Go-
rzowa sprawia mi wielką przyjem-
ność i bardzo dziękuję za ten honor
– mówił ojciec Fedele. Umberto Ser-
gio przypomniał historię współpra-
cy i zapowiedział napisanie książki
o kontaktach z naszym miastem.
Radni Cava de’ Tirreni podziękowali
za gościnę w Gorzowie w trakcie
jubileuszu i przekazali pozdrowie-
nia dla wszystkich mieszkańców.
Eksportowy futbol
Gorzowska delega-
cja wzięła też udział w
spotkaniu poświęco-
nym możliwościom
współpracy gospo-
darczej, na którym
Włosi pytali m.in. o
terminy zakończenia
budowy autostrad
oraz o ulgi dla inwe-
storów. Szczegółową
wiedzą o naszym mie-
ście wykazał się bur-
mistrz Gravagnuolo.
Zachwalał Gorzów przed zgroma-
dzonymi przedsiębiorcami: – Jeste-
śmy dumni, że możemy współpraco-
wać z tak wspaniale rozwijającym się
miastem, na czele którego stoi nie-
zwykle ceniony prezydent. Mogłem
się o tym przekonać, będąc w Go-
rzowie i widząc, z jaką atencją jest on
przyjmowany przez mieszkańców.
Gospodarze przygotowali gorzo-
wianom bogaty program pobytu. Zna-
oraz sprzętu ogrodniczego”, „Dni
Marchewki” czy „Dni Ziemniaka”
oraz szkolenia dla Polaków i Niem-
ców będą odbywać się w zaadap-
lazły się w nim m.in. odwiedziny w
ośrodku dla osób niepełnosprawnych
“Nostra Famiglia” oraz spotkanie w
centrum Intermedia, z którym plano-
wany jest projekt dotyczący osób nie-
widomych. Z okazji wizyty burmistrz
Gravagnuolo pokazał także biały per-
gamin, na którym w 1460 mieszkańcy
mieli umieścić swoje życzenia, a król
Ferrante w ramach wdzięczności za
pomoc w walce miał je spełnić. Ci
jednak odpowiedzieli, że walczyli dla
króla, a nie dla nagród. Biały perga-
min jest do dziś dumą Cavy.
Gorzowska delegacja zwiedziła też
Liceum A. Genoino, szkołę, która od
wielu lat współpracuje z ogólniakiem
przy Puszkina, co dało impuls do
podpisania umowy między miastami.
Polacy wzięli czynny udział w kon-
cercie pieśni neapolitańskich oraz
wysłuchali koncertu muzyki filmowej.
Przewodniczący komisji edukacji, kul-
tury i sportu gorzowskiej RM Marek
Kosecki nawiązał kontakty z organi-
zatorami XIX Międzynarodowego Mło-
dzieżowego Turnieju Piłki Nożnej, jaki
od 3 do 8 czerwca tradycyjnie odbę-
dzie się w Cavie. Włosi zaprosili do
udziału drużyny chłopców urodzo-
nych w latach 1995-96 i 1997-98.
Sztuka współpracy
Kilka dni później, 24 października,
w Teramo (w Abruzji ze stolicą w
L’Aquila) prezydent Jędrzejczak i
burmistrz Giovanni Chiodi podpi-
sali umowę o współpracy między
miastami. Celem kontaktów będą
badania naukowe, działania gospo-
darcze oraz wymiana młodzieży.
Kontrasygnata planowana jest w Go-
Fot. Archiwum UM
rzowie na początku 2008.
Badania mają dotyczyć twórczości
Sebastiana Majewskiego, malarza
polskiego pochodzenia, który w XVII
w. ożenił się z mieszkanką Teramo i
tworzył na tych ziemiach przez kilka-
dziesiąt lat. Jego obrazy zdobią miej-
scową katedrę oraz okoliczne kościo-
ły. Ze strony włoskiej koordynacją
projektu zajmie się radny, historyk
sztuki, prof. Alberto Melarangelo.
towanej hali targowej. Remont był
możliwy dzięki realizacji projektu -
Adaptacja hali przemysłowej na halę
targową i przyległego terenu na
plac targowy, dofinansowanego ze
środków Europejskiego Funduszu
Rozwoju Regionalnego w wysoko-
ści ponad 2,7 mln zł w ramach
Programu Inicjatywy Wspólnotowej
INTERREG IIIA Polska – Kraj Związ-
kowy Brandenburgia 2000-2006.
We wszystkich imprezach plano-
wany jest udział niemieckich wy-
stawców, przede wszystkim z re-
– Myślimy o stypendiach naukowych
i wspólnym projekcie europejskim –
tłumaczył włoski radny. – To ważny i
ciekawy projekt. Wierzę, że uda nam
się wspólnie uzyskać wsparcie finan-
sowe Unii Europejskiej. Efektem pro-
jektu może być album oraz wystawy
w całej Europie – dodał prezydent
Jędrzejczak. Jego zastępczyni Zofia
Bednarz podkreślała, że taki projekt
może wzbogacić naszą wiedzę o
wielowiekowych kontaktach polsko-
włoskich.
Wymianą doświadczeń jest też
zainteresowany komendant powia-
towy policji Aldo Vignati. Zdaniem
radnego Alfonso di Sabatino, pro-
motora kontaktów między Gorzo-
wem a Teramo, współpraca między
miastami będzie kolejnym krokiem
do tworzenia wspólnej Europy.
Nowe otwarcie
Teramo – podobnie jak Gorzów –
oddaje w tym roku do użytku kilka
ważnych obiektów. W ramach part-
nerstwa publiczno-prywatnego wy-
budowano stadion wraz z centrum
handlowym. Wraz z parkingiem obiekt
zajmuje ok. 20 ha. Oficjalne otwarcie
planowano pod koniec listopada. Po
kilku latach renowacji otwarto w Tera-
mo romańską katedrę. Z tej okazji
stworzona została specjalna symfo-
nia “Nowa świątynia”, której prapre-
miera odbyła się w czwartek, 25
października. Dzień wcześniej go-
rzowska delegacja uczestniczyła w
inauguracji sezonu artystycznego w
miejskim teatrze. Wystąpiła tam świa-
towej sławy orkiestra Academy of St
Martin in the fields.
Kontakty Gorzowa z Teramo za-
początkowane zostały w połowie lat
90. ubiegłego stulecia, kiedy ów-
czesne województwa gorzowskie i
zielonogórskie postanowiły współ-
pracować z regionem Abruzji. Od
tego czasu we Włoszech byli m.in.
gorzowscy szczypiorniści, radni
oraz przedsiębiorcy. Włoska dele-
gacja oficjalna i młodzieżowa od-
wiedzała kilkakrotnie nasze miasto
z okazji jubileuszu 750-lecia.
Kierunek: Praga
W uroczystości podpisania umo-
wy w sali sesyjnej Urzędu Miasta
wzięła też udział delegacja czeskiej
Pragi, siódmego partnera Teramo.
Prezydent Jędrzejczak zaprosił bur-
mistrza Marka Ječménka do od-
wiedzenia naszego miasta. W przy-
szłości planowane jest podpisanie
umowy także z Czechami.
WOJCIECH WYSZOGRODZKI
BIURO OBCHODÓW 750-LECIA MIASTA
gionu Brandenburgii. Organizacja
targów przebiegać będzie we
współpracy z partnerem niemiec-
kim LAB-Landwirtschaftliche Bera-
tung der Agrarverbände GmbH z
miasta Teltow-Ruhldorf. Przedsię-
wzięcia targowo-wystawiennicze
zaktywizują region pogranicza w
szczególności w zakresie współ-
pracy gospodarczej i wykreują
marki produktów regionalnych.
JANNA RUT
WYDZIAŁ INTEGRACJI EUROPEJSKIEJ

Nowe inwestycje
ZUO w Chróściku posiada pra-
wie 20 ha pod gospodarkę od-
padami. Na 3 ha znajdują się
składowiska, a na pow. 1,5 ha
zakład przerabiający głównie od-
pady komunalne. W przyszłym
roku powstaną kolejne dwie
kwatery na odpady niebezpiecz-
ne i komunalne. Zostanie także
zbudowana linia do produkcji
paliwa alternatywnego. Nato-
miast w Zakładzie Rolnym w
Stanowicach powstanie bioelek-
trownia.
Podczas podsumowania projektu „Promocja rozwoju transgranicznych
połączeń kolejowych” 25 października przedstawiono analizy dotyczące
możliwości udrożnienia połączeń kolejowych zarówno po stronie polskiej,
jak i niemieckiej. Przedstawione wnioski w wielu punktach były zbieżne.
Głównym punktem konferencji
było zaprezentowanie opracowa-
nej na zlecenie Urzędu Miasta
przez Instytut Rozwoju i Promocji
Kolei „Analizy dotyczącej możli-
wości udrożnienia połączeń na li-
nii Krzyż – Gorzów Wlkp. - Kon-
strzyn z połączeniami na linii Ko-
strzyn – Berlin”. W dokumencie
tym niezależni specjaliści przed-
stawili możliwości rozwoju pasa-
żerskich połączeń kolejowych na
linii Krzyż - Gorzów Wlkp. - Ko-
strzyn, a także możliwości ułatwie-
nia podróży przez granicę w obec-
nych warunkach prawnych. Doko-
nany został przegląd techniczny
linii kolejowej Kostrzyn – Krzyż. W
analizie wskazano jednoznacznie,
że linia ta posiada znaczny poten-
cjał, ale jego wykorzystanie wy-
maga podjęcia konkretnych decy-
zji. Podczas dyskusji spierano się
m.in. o przyszły charakter oma-
wianej linii, czy powinna ona słu-
żyć bardziej przewozom lokalnym,
czy też należy nadać jej wyższą
rangę. Z kolei przedstawiciel PKP
Przewozy Regionalne Witold Ja-
kubowski podkreślał wagę po-
wstawania tego typu opracowań
zarówno dla prac bieżących, np.
nad rozkładem jazdy, jak i dla
GORZOWSKIE WIADOMOŚCI SAMORZĄDOWE nr 12 (112) GRUDZIEŃ 2007 r.
Nowootwarta kwatera na
unieszkodliwianie azbestu zloka-
lizowana jest na powierzchni 0,25
ha i jest jedyną w woj. lubuskim.
Zmieści ok. 40 tys. ton odpadów,
co stanowi ok. 15 proc. wszyst-
kich azbestowych pozostałości
zalegających w województwie.
– Azbest będzie składowany i
zasypywany ziemią na wysokości
około dwóch metrów. Jest to naj-
tańsza forma składowania do-
puszczona prawem, dzięki temu
zaproponujemy niższą cenę, któ-
ra zapewne przyśpieszy rozwią-
zanie problemu azbestowych od-
padów w regionie – mówi prezes
Okno na świat
ustalania długofalowej strategii.
Głos zabrał również dyrektor Za-
chodniej Izby Przemysłowo – Han-
dlowej Stanisław Owczarek wska-
zując z jednej strony na możliwo-
ści wykorzystania linii i na duże
zainteresowanie nią ze strony śro-
dowisk gospodarczych, a z dru-
giej – na potrzebę modernizacji i
dostosowania rozkładów jazdy do
potrzeb biznesowych gorzowian.
Matthias Bittig z Uniwersytetu
Technicznego w Cottbus wygłosił
wykład pt.: „Połączenie linii kole-
jowej Berlin – Gorzów Wlkp. -
Zakopią azbest
W Zakładzie Utylizacji Odpadów w Chróściku 15 listopada
otwarto pierwsze w województwie składowisko na odpady
zawierające azbest, a także uruchomiono linię do rozdrabnia-
nia odpadów gabarytowych.
ZUO Marek Wróblewski. Inwe-
stycja kosztowała 330 tys. zł i
została zrealizowana m.in. dzięki
środkom z Wojewódzkiego Fun-
duszu Ochrony Środowiska. Ob-
chodzący w tym roku jubileusz
15-lecia Zakład wzbogacił się tak-
że o maszynę do rozdrabniania
odpadów gabarytowych oraz
ładowarkę. W sumie kosztowało
to 800 tys. zł, ale według prezesa
efekty już są widoczne.
Krzyż Wlkp. z Lotniskiem Między-
narodowym Berlin – Brandenbur-
gia” i dokonał w nim analizy możli-
wości rozwoju linii kolejowej Ber-
lin – Gorzów Wlkp. - Krzyż. Wnio-
ski niemieckich naukowców były
w wielu punktach zbieżne z opi-
niami pracowników Instytutu Roz-
woju i Promocji Kolei. Podkreśla-
no zarówno perspektywy stojące
przed tą linią, jak i zwracano uwa-
gę na fakt, że planowane lotnisko
Berlin – Brandendurgia może sta-
nowić okno nie tylko na Europę,
ale i na cały świat dla mieszkań-
– Hałda składowanych przez
trzy lata odpadów zniknie w ciągu
trzech, czterech dni. Otrzymany
surowiec będzie wykorzystany do
produkcji paliwa alternatywnego
dla cementowni, a metalowe czę-
ści zostaną sprzedane. Tak więc
nic nie znajdzie się na składowi-
sku – tłumaczy M. Wróblewski.
Maszyna będzie także wynajmo-
wana innym wysypiskom.
Tekst i fot. ANNA ZALESKA
ców Gorzowa, a także województw
lubuskiego, zachodniopomorskie-
go, czy części wielkopolskiego. W
konferencji wzięli udział m.in.
przedstawiciele samorządów le-
żących wzdłuż przyszłej linii kole-
jowej Krzyż-Berlin, przedstawiciel
Urzędu Marszałkowskiego Woje-
wództwa Lubuskiego - instytucji
organizującej kolejowe przewozy
pasażerskie w regionie, przedsta-
wiciele polskich i niemieckich
przedsiębiorstw kolejowych, a tak-
że członkowie instytucji wchodzą-
cych w skład Europejskiego Ugru-
powania Interesów Gospodar-
czych Linia Kolejowa Berlin - Go-
rzów - Krzyż. Ta inicjatywa jest
kolejnym krokiem przybliżającym
nas do bezpośredniego połącze-
nia Berlin – Gorzów – Krzyż. Lide-
rem zorganizowanego przedsię-
wzięcia było Miasto Gorzów, a
partnerem ze strony niemieckiej
Miasto Müncheberg, leżące rów-
nież przy linii kolejowej Berlin –
Krzyż – Królewiec. W organizację
zarówno konferencji, jak i całego
projektu zaangażowane było tak-
że EUIG, którego głównym celem
jest rozwój bezpośrednich trans-
granicznych połączeń kolejowych
pomiędzy Berlinem, a Gorzowem
Wlkp. i dalej Krzyżem Wlkp. Pro-
jekt współfinansowany ze środ-
ków Unii Europejskiej w ramach
Inicjatywy Wspólnotowej Interreg
III A, budżetu państwa oraz Miasta
Gorzowa.
KRZYSZTOF KARWATOWICZ
WYDZIAŁ ROZWOJU I PROMOCJI MIASTA
IWONA OLEK
WYDZIAŁ INTEGRACJI EUROPEJSKIEJ
7
GORZOWSKIE WIADOMOŚCI SAMORZĄDOWE nr 12 (112) GRUDZIEŃ 2007 r.

l Co uznaje pan za swój naj-

Urodził się w Wólce Prusic-
kiej pod Częstochową. Żonę
Annę poznał podczas kursu
tańca, który prowadził w klubie
Kukuła. Ma syna Patryka (25
lat ) i Kacpra (7 lat). Słucha
polskiej muzyki, także jazzu.
Najbardziej lubi tańczyć sambę
oraz tango.
l Czym dla pana jest taniec?
– To pasja, hobby i praca.
l Gdyby nie taniec, to czym
pan by się zajmował?
Pochłonął go
Z Grzegorzem Deptą, szefem Centrum Tańca Fan Dance, ob-
chodzącym 30-lecie pracy zawodowej, rozmawia Anna Zaleska.
– Mama marzyła o tym, żeby
naprawiał samochody i dlatego
ukończyłem Technikum Mecha-
niczne w Częstochowie. Pewnie
wykonywałbym ten zawód...
l ... ale wybrał pan inaczej.
– To był przypadek. Koledzy z
Technikum namówili mnie, żebym
zapisał się na kurs tańca towarzy-
skiego. Oni zaczęli chodzić wcze-
śniej i byli zadowoleni. Okazało
się, że mnie taniec pochłonął cał-
kowicie. Wszystkie wolne chwile
spędzałem w jednym z klubów
tanecznych w Częstochowie. Po-
trafiłem nawet dojeżdżać 40 kilo-
metrów do Lublińca, by tańczyć w
balecie Zespołu Pieśni i Tańca
Halka. To szaleństwo tylko na mo-
ment przerwało wojsko. Znalazłem
się w Szkole Podchorążych w Mię-
dzyrzeczu. Liczyłem, że będę mógł
nadal kontynuować swoją ta-
neczną edukację, ale w tamtej-
szym Domu Kultury nikt takich
zajęć nie prowadził. Do tego dy-
rekcja zaproponowała mi, abym
to ja zorganizował kurs tańca to-
warzyskiego. I tak będąc jeszcze
w wojsku uczyłem młodzież tań-
czyć. Pracę miałem, więc po od-
byciu służby wojskowej zostałem
w Międzyrzeczu. Ukończyłem Stu-
dium Taneczne w Katowicach oraz
Studia Taneczne przy Ministerstwie
Kultury i Sztuki. W Krakowie uczest-
niczyłem w organizowanych przez
prof. Mariana Wieczystego war-
sztatach tanecznych. W Gorzowie
pojawiłem się w 1983, bo stwarzał
on większe możliwości. Na po-
czątku prowadziłem zajęcia w klu-
bach – Kukuła i Jaskóła, by zało-
żyć własny klub przy studenckim
Bara Bara. W 1985 przerodził się
on w Centrum Tańca Fan Dance.
większy sukces?
– To, że otworzyłem własną
szkołę tańca i umożliwiam osobom
dorosłym, młodzieży i dzieciom
czerpanie radości z jego uprawia-
nia. Przybliżam go. Taniec napraw-
dę nie jest trudny. Podpowiadam,
jak przezwyciężyć psychiczne ba-
riery i uruchomić to, co drzemie w
każdym z nas. Cieszy mnie bardzo
silna pozycja klubu w tańcu arty-
styczno-sportowym i odnoszone
sukcesy w ogólnopolskich oraz
międzynarodowych turniejach. Co
roku mamy około 60 miejsc meda-
lowych. Zostało to dostrzeżone
przez Zarząd Główny Polskiego To-
warzystwa Tanecznego i jego pre-
zes w styczniu nadał mi Medal 50-
lecia za wybitny wkład w rozwój
ruchu tanecznego w Polsce.
l Plany?
– Chcę poszerzyć ofertę Cen-
trum o pokrewne formy. Może
będzie to siłownia, klub fitness. W
ten sposób zagospodarowałbym
jeszcze nie dokońca wykorzy-
staną bazę lokalową.
l Dziękuję.

Papusza znów w parku

Rzeźba cygańskiej poetki Bronisławy Wajs-Papuszy stanęła
przed nowym gmachem Wojewódzkiej i Miejskiej Biblioteki.
Uroczystość odsłonięcia i przekazania pomnika ufundowane-
go przez firmę Skanska odbyła się 8 listopada.
Bronisława Wajs-Papusza w del siedzącej poetki stał najpierw w
Gorzowie mieszkała od 1954 do mojej pracowni, a potem w holu
1981. Często można było spotkać ją Biblioteki. Cieszę się, że było możli-
w parku Wiosny Ludów, gdzie wró- we sfinansowanie odlewu – mówiła
żyła z ręki. Do odkrycia i przetłuma- Z. Bilińska. – Wielokulturowe miasto
czenia jej twórczości przyczynił się wymaga takich elementów, które
Jerzy Ficowski. Poetka należała do potwierdzają ślady pozostawione
Związku Literatów Polskich. Zmarła przez ważnych twórców – tłumaczył
w Inowrocławiu w 1987. Dzięki go- dyrektor firmy Skanska, wykonawcy
rzowskiej rzeźbiarce Zofii Bilińskiej nowego gmachu biblioteki Leszek
znów powróciła do miasta, w którym Kaszuba. Na uroczystości licznie
pisała cygańskie wiersze. – Przez było reprezentowane środowisko odsłonięcia pomnika dokonała m.in. kowska, znająca osobiście poetkę.
wiele lat stworzony przeze mnie mo- Romów z kraju i z zagranicy, a gorzowska seniorka Alfreda Mar- (az)

Czas poetów Jubileuszowy Rubik

Co łączy poetów, którzy poetami się nie nazywają? Może pragnienie Gorzowska część „Oratorium dla Świata” – „Habitat” w wykonaniu
tworzenia, zmieniania, wyrażania siebie... Odpowiedzi na te pytania orkiestry i chóru Piotra Rubika zabrzmi 9 grudnia w hali Fundacji
szukali uczniowie IV LO podczas spotkania z twórcami współczesnej Zachodnie Centrum Gospodarcze przy ul. Przemysłowej.
kultury 26 października.
Robotnicze Stowarzyszenie reguły wysoki poziom dojrzałości To będzie zwieńczenie obcho-
Twórców Kultury w Gorzowie zor- kulturalnej. To bardzo miłe, kiedy dów jubileuszu 750-lecia Gorzo-
ganizowało lekcje poetyckie w go- oklaskują nasze występy– wyzna- wa uważa naczelnik wydziału kul-
rzowskich liceach. W Liceum Ogól- je emerytowana nauczycielka zaj- tury Lidia Przybyłowicz. 18 pie-
nokształcącym nr 4 przy ul. Kosy- mująca się poezją M. Borcz. śni stanowiących gorzowską
nierów Gdyńskich pojawili się lo- Pomimo, że licealistom przysłu- część oratorium wysłucha ok. 2,5
kalni poeci oraz z Warszawy - giwało pełne prawo dyskusji z go- tys. osób. Dystrybucją biletów po
Beata Klary, Krystyna Woźniak, śćmi, to skorzystali z niego dość 50 i 60 zł, jak i organizacją kon-
Maria Borcz oraz Krzysztof Cie- „zachowawczo”. Alicja Drzewiec- certu zajmuje się Ośrodek Sportu
sielski. Zaprezentowali oni liceali- ka, uczennica kl. 2 F dociekała i Rekreacji (tel. 0957287616). Sce-
stom swoją twórczość. Literaci – Co popycha przybyłych na spo- nografię, której głównym moty-
chętnie wtrącali osobiste dygresje tkanie do pisania wierszy? Odpo- wem ma być Dzwon Pokoju przy-
odnośnie roli artysty i jego dzieła. wiedź była skromna, banalna i gotuje Teatr im. J. Osterwy. Kon-
– Celem tego rodzaju spotkań jest jednocześnie zagadkowa, jak i cert dodatkowo będzie można
rozbudzenie u młodzieży wrażli- charakter całego spotkania. B. Kla- obejrzeć na telebimach. Nagra
wości artystycznej. Muszę jednak ry stwierdziła - Ja słyszę wiersze… go i wyemituje telewizja publicz-
dodać, że uczniowie prezentują z Beata Cerazy na, powstanie także płyta. (az)

8
 GORZOWSKIE WIADOMOŚCI SAMORZĄDOWE nr 12 (112) GRUDZIEŃ 2007 r.

Urodził się 1976 w Szczecinku. Przez

jakiś czas mieszkał z rodzicami w Ko-
szalinie. Uczył się w SP nr 36, a potem
V LO w Białymstoku. Porzucił prawo
po pierwszym roku, bo uznał, że jego
prawdziwym powołaniem jest aktor-
stwo. Dopiero w wieku 22 lat zdobył
indeks wrocławskiej PWST (za trzecim
razem), którą ukończył w 2002. Popu-
larność przyniosły mu role w filmach i
serialach: „Magda M.”, „Oficer”, „Świa-
dek koronny”, „Tajemnica twierdzy szy-
frów”, „Katyń”. Ma żonę Joannę i syn-
ka Jeremiasza. Jego pasją oprócz
aktorstwa jest muzyka. Założył swój
własny zespół Cochise, w którym śpie-
wa i pisze teksty.

innych ról. Nie odcinam się od

tego. To oznacza, że ten serial po-
dobał się ludziom. Staram się jed-
nak nie stać w miejscu. Idę do
przodu. Rozwijam się. Teraz przyj-
muję takie role, które są dalekie od
Korzeckiego. To nie oznacza jed-
nak, że kiedyś nie powrócę do
bycia amantem, tym bardziej, że
Fot. Internet

powoli mam dosyć biegania z bro-

nią. Będę szukał innych ról. Zoba-
czymy co się trafi. Choć każdą

Gwiazda, ale tylko w przenośni swoją produkcję traktuję jak ostat-

Z Pawłem Małaszyńskim, znanym aktorem filmowym, występującym podczas XXIV Gorzow-
skich Spotkań Teatralnych, rozmawia Anna Zaleska.
Jest już grubo po godz. 22.00.
Skończył się spektakl pt. „Perfect
day” w reżyserii Andrzeja Rozhina.
W teatralnej kawiarence z całego
zespołu aktorów Teatru Kwadrat z
Warszawy zostaje tylko Paweł Mała-
szyński. Otoczony fankami przez
ponad 30 min. pozuje do zdjęć i
rozdaje autografy.
l Dlatego z takim uporem sta-
rał się pan zostać aktorem, by
być obleganym przez fanki?
– Myśląc o aktorstwie, nigdy nie
myślałem stricte o karierze i popu-
larności. Zawsze interesował mnie
ten zawód. Cały czas uważam, że
jestem aktorem, który szuka fajnych
ról, który chce się cały czas realizo-
wać. Nigdy nie przypuszczałem...
l ...że zostanę gwiazdą?
– Na gwiazdę zgadzam się, ale
tylko w przenośni. Nie używam tego
określenia, bo jest ono dla mnie
śmieszne, biorąc pod uwagę nasz
mały światek filmowy. Ta popular-
ność, która przyszła to jest jakaś
nagroda za te wszystkie moje sta-
rania i ciężką pracę. Z drugiej stro-
ny zdaję sobie sprawę, że za chwilę
wszystko może się skończyć. Żyję
z taką świadomością i powoli się do
niej przyzwyczajam.
l Czy to oznacza, że szczyt
kariery zawodowej został osią-
gnięty?
– Nie. Skąd! Przecież nie zagra-
łem jeszcze roli życia.
l To będzie filmowa, czy te-
atralna rola?
– Nie zastanawiałem się na tym,
gdzie ją zagram. Nie rozgraniczam
teatru, od filmów czy seriali telewi-
zyjnych. Niech pani zapyta się o tę
rolę za 20, 30 lat. Wtedy odpowiem.
l Jednak jest jakaś różnica po-
między grą w filmach, czy w te-
atrze. Gdzie pan czuje się lepiej?
– Wszędzie czuje się dobrze. I
przed kamerą, i na scenie przed
publicznością. Ale tak naprawdę, nie-
zależnie od tego, czy to jest film,
spektakl teatralny czy serial telewizyj-
ny na początku zawsze mam tremę.
l Co czuje warszawski aktor
przyjeżdżając do średniego mia-
sta, jakim jest Gorzów i występu-
jąc na scenie jego jedynego te-
atru?
– Miałem chwilę czasu, aby zwie-
dzić wasze miasto, choć przyznaję
się, że zbyt wiele nie zobaczyłem.
To co mi utkwiło, gdy jechałem tutaj
prosto z Francji, z planu trzeciego
„Oficera”, to duża ilość objazdów i
remontowanych dróg. Krążyliśmy z
kierowcą chyba ze 40 minut zanim
znaleźliśmy hotel. A jeśli chodzi o
publiczność, to na wyjazdach jest
ona fantastyczna. Całkiem inna niż
warszawska, choć mamy tam też
grupy wiernych widzów. Na wyjeź-
dzie to jest innego rodzaju uczucie.
l A fanki też są inne, ... inaczej
reagują?
– Nie wiem co powiedzieć. To po
prostu jest miłe. Choć w takich
sytuacjach jestem skrępowany.
Zwłaszcza gdy jest dużo ludzi dy-
stansuję się i czuję się przytłoczony
tym wszystkim.
l I dlatego, gdy panie dopyty-
wały się, czy podczas przedsta-
wienia zdjął pan faktycznie majtki
skwitował, to jednym zdaniem.
– Padały też inne pytania, ale
również dużo nie powiedziałem. Sta-
nowczo wolę kameralne rozmowy.
l Jakie ma pan plany zawodo-
we na 2008?
– Wszystko na razie jest – na być
może... ,czyli druga część „Twarzą
w twarz”, „Twierdzy” oraz filmy na
Słowacji, Niemczech i we Wło-
szech. Zobaczymy, jak to wszyst-
ko się potoczy.
l Czy taki aktor jak pan, a do
tego polski aktor ma szansę na
międzynarodową karierę?
– Tak. Po prostu trzeba znaleźć
się w odpowiednim miejscu i odpo-
wiednim czasie. Tak było z moim
polskim debiutem „Białą sukienką”.
Oczywiście kariera międzynarodo-
wa może dla wielu wydawać się
nieosiągalna, ale podobało mi się
to, co o niej powiedziała Karolina
Gruszka, gdy zagrała u Davida Lyn-
cha, że w tej chwili tak naprawdę
kariera jest na wyciągnięcie ręki.
l U którego z zagranicznych
reżyserów chciałby pan zagrać· ?
– Ojej... mógłbym wymieniać i
wymieniać...
l Czyli lista jest już przygoto-
wana i długa.
– Oczywiście. Zarówno młody,
czy starszy aktor marzy, by zagrać
u jakiegoś konkretnego reżysera.
Zresztą jest jeszcze wielu polskich
reżyserów u których chciałbym za-
grać, na przykład u Juliusza Ma-
chulskiego i Krzysztofa Krauze. Z
zagranicznych na pewno u Davida
Finchera, Ridleya Scotta i Stevena
Spielbera, choć lista jest długa i
mógłbym wymieniać godzinami.
l Czy to byłaby rola amanta,
a może czarny charakter?
– Nie wiem. Musiałbym przeczy-
tać scenariusz i znaleźć w nim coś,
co mnie zaciekawi. Najlepiej, żeby
to była postać, którą mam grać, czy
wizja reżysera na temat danego
projektu. Wiele czynników wpływa
na wybór roli. Wiem, że w świado-
mości wielu polskich widzów funk-
cjonuję, jako amant Piotr Korzecki z
„Magdy M.”, choć zagrałem wiele
nią, bo nie wiem, czy do mnie
zadzwonią, czy ktoś będzie chciał
jeszcze ze mną współpracować...
l Skąd tyle niepewności?
– Bo taki, to jest zawód i trzeba
się do tego przyzwyczaić. Nie za-
wsze to co robimy podoba się
wszystkim. Najważniejsze, żeby być
w porządku wobec samego siebie i
być zadowolonym z wykonanej pra-
cy. Tak naprawdę ocena należy do
widzów. Pewnie mam tyle samo
zwolenników, co i wrogów. I może
się wszystko zdarzyć ...
l Czym wtedy zająłby się Paweł
Małaszyński?
– Paweł Małaszyński jest i będzie
w teatrze. Jestem w swoim zawo-
dzie. Mam etat. Pracuję w fajnym
teatrze z fantastycznymi aktorami.
Czego można chcieć więcej. Tele-
wizja, film, kino zawsze może się
nagle skończyć. Tak naprawdę na
studiach byłem przygotowywany do
pracy w teatrze, a nie filmie.
l Co pan najbardziej kocha w
tym zawodzie?
– Możliwość transformacji. To, że
przez pięć lat osiągnąłem bardzo
wiele. Nie chciałbym tego zaprze-
paścić.
l W życiu osobistym czuje się
pan spełniony?
– Tak. Choć muszę przyznać, że
to jest jedna z najważniejszych ról
w życiu każdego mężczyzny - bycie
mężem, ojcem, głową rodziny.
l Aktywność zawodowa i po-
pularność pewnie stworzyły dys-
komfort wpływający na rodzinę.
– Z moją żoną jesteśmy bardzo
długo i razem weszliśmy z mojej
anonimowości do dzisiejszej popu-
larności. Jest w porządku. Jakoś
sobie z tym radzimy.
l Co jest w życiu najważniej-
sze?
– Zdrowie. Jeżeli ono będzie do-
pisywać, to z całą resztą na pewno
poradzimy sobie.
l Dziękuję.

9
GORZOWSKIE WIADOMOŚCI SAMORZĄDOWE nr 12 (112) GRUDZIEŃ 2007 r.
Decyzje Prezydenta
22 października
l Prezydent
skierował do Rady
Miasta projekt za-
rządzenia w spra-
wie ustalenia sta-
wek czynszu najmu za 1 m2 po-
wierzchni użytkowej lokali miesz-
kalnych w zasobach mieszkanio-
wych miasta. Ustalono, że mie-
sięczna stawka czynszu za 1m2
powierzchni użytkowej lokali
mieszkalnych będzie wynosić
3,60 zł, a lokali socjalnych 0,72
zł. Przyjęto zasadę, że czynsz
będzie corocznie waloryzowany
od 1 czerwca w oparciu o wskaź-
nik cen towarów i usług, ogłasza-
ny przez Prezesa Głównego Urzę-
du Statystycznego za rok ubie-
gły. Pierwsza waloryzacja nastą-
pi 1 czerwca 2009 roku.
l Miejska Komisja Stypendial-
na przedstawiła prezydentowi pro-
tokół z posiedzenia, na którym
rozpatrywała wnioski o przyznanie
stypendiów socjalnych. Na 18
złożonych wniosków dwa nie za-
kwalifikowano ze względu na prze-
kroczenie kryterium dochodu.
l Prezydent zaakceptował kan-
dydaturę Ewy Łuczak, nauczy-
cielki Przedszkola Miejskiego nr
31 na stanowisko zastępcy dyrek-
tora w razie jego nieobecności.
l Wydział Gospodarki Nieru-
chomościami przygotował do roz-
patrzenia 86 wniosków, 13 z nich
dotyczyło sprzedaży na rzecz na-
jemców lokali mieszkalnych. Pre-
zydent we wszystkich wypadkach
wyraził zgodę.
Ośrodek Sportu i Rekreacji po-
prosił o przedłużenie użyczenia
bulwaru przy ul. Nadbrzeżnej,
gdzie będzie prowadzić działal-
ność: kulturalno – rozrywkową,
organizować wernisaże i wysta-
wy plenerowe, handlować pa-
miątkami promującymi miasto,
książkami, ale i dekoracjami świą-
tecznymi i drzewkami ozdobny-
mi. Ponadto jest możliwa w tym
miejscu działalność małych punk-
tów gastronomicznych oraz or-
ganizowanie przez miasto nieod-
płatnych imprez kulturalno – roz-
rywkowych. Prezydent zgodził się
na zawarcie umowy użyczenia
do 28 lutego 2010 r.
l Parafia Rzymsko – Katolicka
p.w. Pierwszych Męczenników
Polski jest zainteresowana kup-
nem 1 ha gruntu na osiedlu Gór-
czyn, gdzie ma zamiar wybudo-
wać ośrodek duszpasterski. Prze-
znaczenie terenu na ten cel wy-
maga opracowania miejscowe-
go planu zagospodarowania
przestrzennego, a to następuje
na wniosek biskupa. Wydziały
Gospodarki Nieruchomościami i
Urbanistyki proponują lokaliza-
cję ośrodka przy ul. Dekerta.
l Prezydent skierował do Rady
Miasta propozycję zmiany
uchwały w sprawie Programu Re-
witalizacji Obszarów Zdegrado-
wanych – Miejskich, Poprzemy-
10
Jubileusz z papieżem
30 października podczas uroczystych obchodów jubi-
leuszu 20-lecia powstania Zespołu Kształcenia Spe-
cjalnego nr 1 nadano placówce imię Karola Wojtyły.
W 1987 dzięki za-
angażowaniu rodzi-
ców i życzliwości
wielu osób powstało Przedszkole
Specjalne, które dało początek ZKS
nr 1 przy ul. Walczaka.
Indywidualnie i artystycznie
Wszystkie dzieci są objęte indywi-
dualnym programem
pracy. Zespół specjali-
stów funkcjonujący w
placówce, opracował
narzędzia do mierze-
nia poziomu rozwoju
wychowanków m.in.
Kartę Diagnozy Wstęp-
nej, Kartę Rozwoju Wy-
chowanka. Nauczycie-
le i specjaliści tworzą
programy własne, pro-
jekty dotyczące pracy
rewalidacyjno-dydak-
tycznej, jak i wycho-
wawczo-opiekuńczej.
Podejmują działania
innowacyjne w zakre-
sie wdrażania nowatorskich metod
nauczania i wychowania.
Przygotowywane są projekty,
niektóre realizowane są tylko w
placówce, inne w ramach ogólno-
polskich akcji. Aktualnie realizuje-
my również projekt ze środków
Urzędu Marszałkowskiego „W Woj-
tusiowej izbie” oraz projekt „Mogę
więcej” finansowany ze środków
UE w ramach programu Nowocze-
sna Edukacja.
Ogromnie ważna, bliska dzie-
ciom, dająca im szansę na osiąga-
nie znaczących sukcesów jest dzia-
łalność artystyczno–sportowo–eko-
logiczna placówki.
W placówce funkcjonują zespo-
ły artystyczne: Bajnutki, To My,
Zawsze Razem. Od kilku lat mamy
stałą wystawę prac plastycznych
w Galerii Krąg.
Sportowo i ekologicznie
Nasi wychowankowie mogą re-
alizować się też w zajęciach i za-
Zwiększą bezpieczeństwo
W 28 gorzowskich szkołach dzięki środkom z budżetu państwa
zainstalowano monitoring wizyjny.
Na początku października ko-
misja powołana przez Lubuskie-
go Kuratora Oświaty dokonała
oceny 61 wniosków złożonych
przez organy prowadzące placów-
ki oświatowe, w tym również wła-
dze Gorzowa. Dzięki środkom
z budżetu państwa pochodzącym
z rządowego programu - „Monito-
ring wizyjny w szkołach i placów-
kach” realizowanego w latach
2007-2009 udało się poprzez
wspólne działania wydziału inte-
wodach sportowych W placówce
została powołana sekcja Olimpiad
Specjalnych „Kotki”. Bierzemy
udział w Mityngach Jazdy Konnej,
Turniejach Tenisa Stołowego, Bie-
gach Przełajowych, Zawodach Pły-
wackich, Turniejach w Kometce.
Wszystkie te wyjazdy możliwe są
dzięki życzliwości Prezydenta Mia-
ZKS nr 1 obejmuje: Przedszkole
Specjalne nr 34, Szkołę Podsta-
wową Specjalną nr 18, Gimnazjum
Specjalne nr 18. Uczęszcza do nie-
go 128 wychowanków, w tym 16
jest nauczanych w domach rodzin-
nych. Uczniowie są nie tylko z tere-
nu miasta, ale także sąsiadujących
gmin z Deszczna, Bogdańca, San-
toka, Lubiszyna, Witnicy, Drezden-
ka. Placówka zatrudnia wykwalifiko-
waną kadrę pedagogiczną: peda-
gogów specjalnych, psychologów,
logopedów, nauczycieli z kwalifika-
cjami z zakresu kinezjologii, rehabi-
litacji ruchowej, arteterapii, tyflope-
dagoga, masażystę - 35 osób w
pełnym wymiarze godzin oraz 14
niepełnozatrudnionych nauczycieli.
sta, od lat otrzymujemy nieodpłat-
nie na wyjazdy busa Urzędu Mia-
sta. W br. byliśmy na zawodach
szkół specjalnych w Niemczech.
Od roku 2000 jesteśmy organiza-
torem Wojewódzkiego Mityngu w
gracji europejskiej i wydziału edu-
kacji Urzędu Miasta pozyskać nie-
zbędne środki na jego realizację
w Gorzowie.
Aż 28 gorzowskich szkół będzie
miało szansę stać się bardziej bez-
piecznymi i przyjaznymi dla
uczniów i nauczycieli. W sumie
otrzymaliśmy 280 tys. 400 zł. Środ-
ki te zostaną przeznaczono na
zakup 13 zestawów do monitorin-
gu z dodatkowym wyposażeniem,
11 zestawów standardowych oraz
Jaździe Szybkiej na Łyżwach, któ-
ry odbywa się na terenie Centrum
Sportowo-Rehabilitacyjnego „Sło-
wianka”. W 2002 uczniowie nasi
reprezentowali województwo w
Bydgoszczy, na ogólnopolskich za-
wodach Olimpiad Specjalnych w
jeździe szybkiej na łyżwach. Zdo-
byli tam dwa złote medale.
Od kilku lat szczególnie zaanga-
żowaliśmy się, i to z dużym sukce-
sem, w działalność prozdrowotną i
proekologiczną. Posiadamy certyfi-
kat Szkoły Promującej Zdrowie i
jako jedyni w województwie Zielony
Certyfikat I stopnia, a w Warszawie
w parku Szkoły Głównej Gospodar-
stwa Wiejskiego jest
Dębowa Aleja, gdzie
rośnie nasz Dąb Go-
rzowian. W wielu eko-
logicznych konkur-
sach zajmowaliśmy
wysokie miejsca.
Międzynarodowo
Od 2000 współpra-
cujemy z gimnazjum
FENIX w Vageeryd w
Szwecji. Każdego
roku przyjeżdża do
nas grupa młodzieży
na praktykę pedago-
giczną. Nasi nauczy-
ciele odwiedzali gim-
nazjum FENIX, gdzie mogli zapo-
znać się z systemem oświaty i opie-
ki nad osobami z niepełnospraw-
nościami w Szwecji. Nawiązaliśmy
współpracę ze szkołami z Niemiec,
Łotwy, Bułgarii i Belgii.
W celu wspierania statutowej
działalności placówki powołaliśmy
Stowarzyszenie przy Zespole Kształ-
cenia Specjalnego nr 1, którego
członkami są nauczyciele i rodzice
naszych wychowanków. Stowarzy-
szenie jest instytucją pożytku pu-
blicznego i dzięki 1% odpisowi od
podatku, może gromadzić środki
finansowe, które wspierają organi-
zację imprez, umożliwiają zakup
wyposażenia dla placówki np. huś-
tawek na plac zabaw. W 2006 i
2007 placówka wzbogaciła się o
wiele środków dydaktycznych, któ-
re otrzymaliśmy za pośrednictwem
MEN z funduszy UE, w tym także
nową pracownię internetową.
ALICJA BORKOWSKA
DYREKTOR ZKS nr 1
modernizację istniejących syste-
mów w 4 placówkach. Będą one
funkcjonować w grudniu.
– Do tej pory monitoring w
różnym zakresie funkcjonował w
ośmiu szkołach. Ich dyrektorzy
podkreślali, że wpłynął on wyraź-
nie na poprawę bezpieczeństwa
uczniów, nauczycieli oraz szkol-
nego majątku. Dzięki programowi
rządowemu potrzeby gorzowskich
placówek oświatowych w tej dzie-
dzinie zostały prawie wyczerpane
– tłumaczy naczelnik wydziału
edukacji Adam Kozłowski.
PAULINA DĄBEK
WYDZIAŁ INTEGRACJI EUROPEJSKIEJ
(az)

Szkoła Piłsudskiego
Już wszystkie typy szkół wchodzące w skład Zespołu Szkół
Ogólnokształcących nr 16 noszą imię marszałka Józefa Piłsud-
skiego. Uroczystość nadania imienia i wręczenia sztandaru
odbyła się 9 listopada.
– Szkoła bez imienia, to jak
człowiek bez celu – tłumaczył
dyrektor ZSO nr 16 przy ul. Duni-
kowskiego Marek Piechowiak.
Wchodząca w skład Zespołu
Szkoła Podstawowa nr 16 swoje-
go patrona otrzymała jeszcze w
1990. – Ponad dwa tysiące
uczniów przez rok uczestniczyło
w kampanii wyborczej, namawia-
jąc do wyboru własnego kandy-
data. Ostatecznie zwyciężył Pił-
sudski pokonując Stanisława Sta-
szica, Jana Brzechwę i Kornela
Makuszyńskiego – wspomina dy-
rektor. W tym roku zorganizowa-
no referendum, w którym ucznio-
wie VIII Liceum Ogólnokształcą-
cego oraz Gimnazjum nr 16 zde-
cydowali jednogłośnie, że chcą,
aby także ich patronem był mar-
Mali tancerze zaproszenie do-
stali od Süssefüsse International
Dance Troupe z Portland Oregon.
Na wyjazd otrzymali dotację z Mi-
nisterstwa Edukacji Narodowej, a
także wsparcie ze strony miasta.
Najpierw zatrzymali się w Nowym
Poznali rynek pracy
Uczniowie Zespołu Szkół nr 13 oraz GesamtOberschule koło
Poczdamu wspólnie poznawali lokalny rynek pracy w ramach
projektu Inicjatywy Wspólnotowej Interreg IIIA, finansowanego
przez Euroregion Pro Europa Viadrina i Urząd Miasta Gorzowa.
Dwudziestoosobowa polsko-
niemiecka grupa od 5 do 10 listo-
pada odwiedziła Powiatowy Urząd
Pracy w Gorzowie, gdzie poznała
problemy i możliwości, jakie sta-
wia młodym ludziom obecny ry-
nek pracy, a także zakłady w
Kostrzyńsko-Słubickiej Specjalnej
Strefie Ekonomicznej – Podravkę
w Kostrzynie i Foliarex w Słubi-
cach. W celu rozbudzenia zainte-
resowań zawodami technicznymi
i elektronicznymi zwiedzono tak-
że nowoczesne pracownie me-
GORZOWSKIE WIADOMOŚCI SAMORZĄDOWE nr 12 (112) GRUDZIEŃ 2007 r.
szałek. Młodzi ludzie wnikliwie za-
poznali się z jego życiem i działal-
Gorzowiacy po amerykańsku
Na przełomie września i października Mali Gorzowiacy odwiedzi-
li USA. Zespół dał aż osiem pełnospektaklowych koncertów.
Jorku, by zwiedzić miasto. Trzy
dni dostarczyły im niezapomnia-
nych wrażeń, tak wielkich, jak wie-
żowce Manhattanu. Nie zawiedli
rodacy, którzy za sprawą Teresy
Wieczorek wyłożyli pieniądze na
jedzenie dla grupy i autobus na
lotnisko. Potem sześć godzin w
samolocie i już byli na drugim
końcu świata, w Portland. Rodziny
amerykańskie, bo u nich mieszkali
przez 11 dni członkowie zespołu,
na lotnisko stawiły się w komple-
cie. Powitania, róże i do domu,
oczywiście amerykańskiego. Mło-
dzi gorzowianie mogli skonfronto-
wać znane z telewizji życie w Ame-
ryce, z tym co zobaczyli i przeżyli.
Niektóre mity i wyobrażenia runę-
chatroniczne Zespołu Szkół Elek-
trycznych w Gorzowie. Młodzież
uczestniczyła w zajęciach
z preorientacji zawodowej,
wybierając zawody, które
ją najbardziej interesowa-
ły. Z warsztatów języko-
wych służących podno-
szeniu znajomości języka
niemieckiego skorzystali
głównie uczniowie Trzy-
nastki.
– Pracowaliśmy nad
praktycznym słownikiem
nością, a napisany przez gimna-
zjalistkę wiersz stanie się hym-
nem Zespołu. Przygotowana
przez znanego gorzowskiego ko-
lekcjonera dr Zbigniewa Szaf-
kowskiego ekspozycja pamiątek
z okresu 20-lecia międzywojen-
nego przybliżyła czasy J. Piłsud-
skiego zarówno gościom, jak i
uczniom. (az)
ły, inne nabrały ludzkiego wymiaru
oraz koloru. Dodatkowymi atrak-
cjami były dzikie plaże Atlantyku
czy najwyższa w Oregonie góra-
wulkan Mont Hood. W rezerwacie
zatańczyli z Indianami. Zespół dał
aż osiem pełnospektaklowych kon-
certów. Tancerze i muzycy błysz-
czeli na scenach, bawiąc wspa-
niałą publiczność, wnosząc świe-
ży powiew polskiej kultury ludo-
wej.
Mali Gorzowiacy zapraszają na
zajęcia wszystkich chętnych
chłopców w wieku od 7 do 10 lat.
Szczegóły pod numerami: 600
318 215 lub 602 381 795.
MARIA SZUPILUK
kierownik artystyczny „Małych Gorzowiaków”
pojęć ekonomicznych, pomoc-
nym w poznaniu podstawowego
słownictwa rynku pracy i przy po-
szukiwaniu przyszłej pracy – tłu-
maczy koordynator projektu Elż-
bieta Wysoczańska. Czas wolny
wypełniły zajęcia integracyjne –
wspólne wyjścia na basen, lodo-
wisko, dyskotekę i wyjazd do Par-
ku Dinozaurów w Nowinach Wiel-
kich. (az)
Decyzje Prezydenta
słowych i Powojskowych Miasta
Gorzowa Wlkp. Do programu pro-
ponuje dopisać zadanie: Reno-
wacja kościoła p.w. Chrystusa
Króla przy ul. Woskowej, co
umożliwi pozyskanie środków
pomocowych na ten cenny pod
względem konserwatorskim i ar-
chitektonicznym obiekt sakralny.
l Prezydent powołał dwie ko-
misje, które odbiorą inwestycje
drogowe polegające na budowie
chodnika przy ul. Baczyńskiego i
przy ul. W. Pluty.
l Miejski Zakład Komunikacji
rozliczył się z dotacji eksploata-
cyjnej za III kwartał. W tym okre-
sie naliczono 6910 zł kary za
niewłaściwe świadczenie usług
przewozowych.
l Miejski Zakład Komunikacji
zaproponował podwyżkę cen bi-
letów od 1 stycznia 2008 roku.
Podwyżka cen biletów nieznacz-
na, średnio o 6,4%, jest koniecz-
na, zdaniem MZK z powodu wzro-
stu kosztów funkcjonowania fir-
my. Propozycja będzie przedmio-
tem obrad Rady Miasta.
l Wydział Gospodarki Komu-
nalnej szuka wykonawców zada-
nia: utrzymanie zimowe i letnie
chodników, alejek parkowych,
przejść podziemnych, schodów
terenowych i kładek dla pieszych
w okresie od 1 listopada br. do
31 października 2008. Przetarg
został podzielony na 10 zadań i
dla 7 udało się już znaleźć firmy,
które podejmą się tych prac. Na
trzy pozostałe zadania ogłoszo-
ny zostanie kolejny przetarg.
l Komisja Rewizyjna Rady Mia-
sta kontrolowała działalność Stra-
ży Miejskiej. W wystąpieniu po-
kontrolnym zaleciła między inny-
mi: zwiększenie nakładów na
straż miejską w przyszłorocznym
budżecie, zwiększenie zatrudnie-
nia o 10 etatów, wyposażenie
straży w dwa samochody dosto-
sowane do potrzeb tej służby
oraz zmianę siedziby straży na
spełniającą wymagania tej for-
macji i ułatwiającą kontakt miesz-
kańców ze strażnikami.
Komisja odniosła się też do
zakresu działań straży miejskiej:
profilaktyki i działań wychowaw-
czych w szkołach, wspólnych ak-
cji z policją itp.
6 listopada
l Zakład Gospodarki Komu-
nalnej wskazał 10 mieszkań do
remontu, które mogą być zapro-
ponowane osobom oczekującym
na listach przydziałów, do wyre-
montowania na własny koszt. Wy-
dział pozytywnie zaopiniował 4
lokale: przy ul. Towarowej 9/5,
Sikorskiego 49/4, Dzieci Wrze-
sińskich 6/7 i ul. Gwiaździstej 20/
26. Pozostałe mieszkania powi-
nien, zdaniem wydziału, wyre-
montować ZGM. Mieszkania
będą przekazane rodzinom ocze-
kującym na lokale zamienne.
l Ewa Hornik, dyrektor Miej-
skiego Centrum Kultury przy ul.
11
GORZOWSKIE WIADOMOŚCI SAMORZĄDOWE nr 12 (112) GRUDZIEŃ 2007 r.

Obudź się
z Babcią
XXIV GOR
Gorzowski Teatr
im. J. Osterwy już
SPOTKANIA
po raz piąty w ra-
mach Miejskiej
Kampanii Infor-
macyjno – Edukacyjnej „Obudź
się 2007” realizuje zadanie po-
legające na umożliwieniu mło- A WSZYSTKO TO TY... Lubuski Teatr, Zielona Góra
dzieży z gorzowskich szkół ak-
tywnego uczestnictwa w życiu
kulturalnym miasta.
Piętnaście spektakli w godzi-
nach przedpołudniowych oraz pięć
popołudniami obejrzy ponad sześć
tysięcy młodych gorzowian. Mło-
dzieżową premierę „Babci” 10 li-
stopada połączono z konferencją
prasową Młodzieżowej Rady Mia-
sta Gorzowa. Opowiedziała ona o
inicjatywach podejmowanych w
Fot. Internet

2007 oraz o planach na 2008. Po

spektaklu odbyło się również spo-
tkanie młodzieży z reżyserem sztu- AJ WAJ! Grupa Rafała Kmity, Kraków
ki Sławomirem Batyrą, aktorem
Janem Mierzyńskim, scenogra-
fem Szymonem Gaszczyńskim
oraz kierownikiem literackim te-
atru Iwoną Kusiak. Przeprowa-
dzono quiz oparty na treści sztuki,
a przekazane przez dyrekcję te-
atru nagrody w formie przepięknie
wydanych albumów będą dla na-
grodzonych uczestników miłą pa-
miątką.
Spotkanie prowadzili młodzi go-
rzowscy dziennikarze - Aleksan-
dra Górecka (Radio RMG 95,6
fm) oraz Marcin Słowiński (por-
tal www.gorzow24.pl). W realizo-
wanym przez teatr programie w
ramach kampanii „Obudź się” KOCHAM O’KEEFFE. Studio Metropolis, PERFECT DAY. Teatr Kwadrat, Warszawa
mogą wzięć udział także miesz- Warszawa
kańcy Gorzowa. Bezpłatny wstęp
na sztukę mają zagwarantowany
- 14 grudnia o godz. 17.00, 15
grudnia o 18.30 oraz 16 grudnia o BABCIA
18.00.
Teatr im.
KATARZYNA MICZAŁ J. Osterwy,
TEATR im. JULIUSZA OSTERWY
Gorzów Wlkp.

PAŃSTEWKO NA LINIE. Teatr Bajka, Warszawa

12
 GORZOWSKIE WIADOMOŚCI SAMORZĄDOWE nr 12 (112) GRUDZIEŃ 2007 r.
RZOWSKIE
A TEATRALNE
ALL INCLUSIVE. Teatr Wybrzeże, Gdańsk
Fot. AGNIESZKA KOT
ELLING. Teatr Nowy Praga, Warszawa WIĘŹ. Teatr Studio, Warszawa
Jak o swoim mieście
l Skąd pomysł na reżyserię
sztuki o Gorzowie?
– Rozmawiałem z dramaturgiem
Ze Sławomirem Batyrą, reżyserem sztuki „Babcia” napisanej przez Michałem Walczakiem o tym, że
dyrektor Teatru im. Juliusza Oster-
Michała Walczaka na specjalne zamówienie Teatru im. J. Osterwy wy Jan Tomaszewicz chciałby
z okazji 750-lecia Gorzowa, rozmawia Anna Zaleska. przygotować jakąś sztukę na ob-
chody 750-lecia Gorzowa. Michał
zgodził się ją napisać i tak naro-
dził się projekt pt. „Babcia”. Pra-
ca nad nim trwała dwa lata.
l Jak to jest, gdy mieszka-
niec Brwinowa robi spektakl o
Gorzowie?
– Po prostu robi się sztukę, jak
o swoim mieście. W Gorzowie
staram się znaleźć, to co u siebie
na co dzień w moim małym Brwi-
nowie. A jest tego mnóstwo. Tu
nawet nie chodzi o wielkość mia-
sta, bo tak samo w Warszawie lub
innych dużych ośrodkach znala-
złbym sporo podobieństw do
średniego Gorzowa.
l Pomogło to, że w sztuce
ani razu nie pada nazwa Go-
Ma 30 lat. Ukończył reżyserię w warszawskiej Akademii Teatralnej. rzów?
Mieszka w Brwinowie pod Warszawą. Ma żonę Katarzynę oraz – To nie stanowi żadnej różnicy.
dwóch synów – Jana Jerzego i Witolda Edmunda. Słucha jazzu i Michał Walczak specjalnie wpro-
marzy o zakupie saksofonu tenorowego. wadził taki zabieg i pojawiają się
tylko nazwy - Miasto L. i Miasto G.
Oczywiście mieszkańcom nie trud-
no domyśleć się, że chodzi o Go-
rzów i Landsberg. Sądzę, że spe-
cyfika miasta została zachowana
przez Michała i mam nadzieję, że
oddana przeze mnie w spektaklu.
Główny wątek toczy się wokół
śmierci żony Franciszka Walczaka,
którego postać związana jest z pol-
skimi początkami Gorzowa.
l Jednak to nie jest tylko
przedstawienie o naszym mie-
ście.
– Tak naprawdę jest to uniwer-
salna opowieść o wspomnieniach,
historii, pamięci i mitach, pełna
magii i oparta na kanwie pewnych
gorzowskich zdarzeń. Okazuje się,
że szukając historii spotykamy ją
we współczesności. Jest ona na
tyle atrakcyjna, że odradza się w
młodym pokoleniu, które utożsa-
mia się ze swoją małą ojczyzną.
l Jak pracowało się z go-
rzowskimi aktorami?
– Wspaniale. Miałem z nimi
świetny kontakt. Ponieważ była to
sztuka o ich miejscu, to mieli do
niej osobisty stosunek, co nam
bardzo pomagało w pracy.
l Dziękuję.
13
GORZOWSKIE WIADOMOŚCI SAMORZĄDOWE nr 12 (112) GRUDZIEŃ 2007 r.

ny udział w rywalizacji klubowej

Decyzje Prezydenta
Drzymały, która przygotowuje się
do przebudowy i remontu amfite-
atru, przedstawiła prezydentowi
propozycje zweryfikowania opra-
cowanej już koncepcji. Po konsul-
tacjach z innymi użytkownikami
tego rodzaju obiektów doszła do
wniosku, że należy dodatkowo:
zwiększyć dach nad estradą tak,
aby deszcz nie zalewał sceny,
zbudować dach nad proscenium
ruchomym dla orkiestry lub po-
większyć kanał dla orkiestry, za-
planować toalety dla widzów, po
dwóch bokach widowni, wybu-
rzyć budynek tzw. reżyserki ce-
lem odzyskania najbardziej atrak-
cyjnego sektora dla publiczności,
zmienić sposób ogrzewania po-
mieszczeń i wyremontować po-
mieszczenie gospodarcze.
Prezydent zaakceptował
zmiany.
l Wydział Kultury opracował
kosztorys organizacji Wigilii dla
Gorzowa. Koszty po stronie mia-
sta to 38 tys. zł. Organizatorami
spotkania są Miejskie Centrum
Kultury i Radio Zachód.
l Prezydent zgodził się na
przekazanie dodatkowych 531
890 zł na bieżącą działalność
Domu Pomocy Społecznej nr 1
im. Marie Juchacz. Tegoroczny
budżet jednostki był niedoszaco-
wany, a DPS jest zobowiązany
do realizowania programu na-
prawczego.
l Dyrektor Szkoły Podstawo-
wej nr 4 metodą gospodarczą
poradził sobie z zabezpieczeniem
klatek schodowych. Resztę pie-
niędzy, które otrzymał na realiza-
cję tego zadania chce przezna-
czyć na wykonanie kolejnych za-
leceń Sanepidu, czyli na popra-
wę stanu sanitarno – techniczne-
go kuchni i jej zaplecza. Prezy-
dent wyraził zgodę.
l W Gimnazjum nr 7 od kilku
Fot. Archiwum
Lubią ping ponga
Gorzowskie Centrum Tenisa Stołowego utworzyło Uczniow-
ski Klub Sportowy Jedynka, dzięki któremu pięćdziesiątka
dzieci w wieku od 9 do 13 lat gra w tenisa stołowego.
– W ponad 100 tysięcznym mie- wiceprezes GCTS Roman Leśnic-
ście nie było klubu, który zrzeszał- ki. Dzięki uprzejmości dyrektor
by dzieci grające w tenisa stołowe- Szkoły Podstawowej nr 1 przy ul.
go, a zainteresowanie tym sportem Dąbrowskiego Iwony Buchmiet
jest ogromne. Dlatego zebrała się oraz wicedyrektor Barbary Sieroń
grupa osób składająca się z upra- od sierpnia bezpłatnie w szkolnej
wiających tenisa, sympatyków i sali gimnastycznej odbywają się
przede wszystkim sponsorów, któ- treningi w każdy dzień tygodnia.
ra wybrała 30 maja zarząd Centrum Prowadzą je najlepsi trenerzy. Ini-
oraz podjęła działania – informuje cjatorzy GCTS zapowiadają aktyw-
Stawiają na sport
Cyklicznie organizowane popołudniowe zajęcia sportowe dla
młodzieży na boiskach szkolnych, trwające od wiosny do jesieni,
to pomysł radnego PO Jerzego Sobolewskiego. Program pilotażo-
wy „Osiedlowy animator sportu” zakończył się w październiku.
prowadzone przez studentów Za-
miejscowego Wydziału Kultury Fi-
zycznej na boiskach przy SP nr 1 i SP
nr 16 przychodzili szczególnie chłop-
cy – opowiada Jerzy Sobolewski,
od lat związany zawodowo ze spor-
tem. Prowadzący zajęcia z młodzieżą
studenci pod kierunkiem dr Przemy-
sława Pieczyńskiego nie narzucali
ani formy spotkań, ani uprawianej
dyscypliny. – Najczęściej grano w
piłkę nożną. Chłopcy mogli liczyć na
dzieci i młodzieży nie tylko w woj.
lubuskim, ale także w zawodach na
szczeblu centralnym. – Na razie
możemy pochwalić się brązowym
medalem w Gorzowskiej Spartakia-
dzie Młodzieży Szkół Podstawo-
wych zdobytym przez naszych wy-
chowanków z SP nr 1 – mówi R.
Leśnicki. Ponadto Centrum zamie-
rza organizować letnie i zimowe
obozy sportowe. Pograć w tenisa
mogą także weterani, sympatycy i
amatorzy w każdą środę i piątek.
Więcej informacji można uzyskać
pod nr tel. 0 698 432 222. (az)
Roman Leśnicki,
wiceprezes
GCTS. Od 30 lat
związany z teni-
sem stołowym.
Srebrny medali-
sta Mistrzostw
Polski Juniorów
w 1983 i brązo-
wy Seniorów w
grze deblowej w 1988. Obecnie jest
nauczycielem wychowania fizyczne-
go w Elektryku i występuje od 6 lat
w lidze niemieckiej CFL Berlin.
gorący posiłek po meczu. Był żurek
i potrawy z grilla. Do tego do szkół
trafiły piłki, a studenci otrzymali drob-
ne gratyfikacje finansowe za prze-
pracowane godziny. – Docelowo
chciałbym, aby w budżecie miasta
zarezerwowano jakąś sumę na reali-
zację w przyszłym roku zajęć. Choć
nie sprawdzano obecności, to fre-
kwencja była duża. Myślę też, żeby
rozszerzyć je na kolejne boiska, tak
aby na innych osiedlach młodzi lu-
dzie mogli wyszaleć się sportowo –
kończy radny. (az)
l Dlaczego zde-
cydowałaś się tre-
nować pływanie?
- Moja siostra
uprawiała wyczyno-

miesięcy są kłopoty z kanalizacją, profesjonalne podpowiedzi. W koń- wo ten sport. Podzi-

która jest stara i wyeksploatowa-
na. Dochodzi do zatorów, zalewa-
ne są pomieszczenia szkoły, w
których mieszczą się sanitariaty.
Na remont i usunięcie awarii szko-
ła potrzebuje 17 000 zł. Prezydent
polecił przekazanie szkole pienię-
dzy z rezerwy budżetowej.
l Wydział Gospodarki Nieru-
chomościami przedstawił do roz-
patrzenia 71 wniosków. 26 najem-
ców mieszkań komunalnych zde-
cydowało się na ich kupno. Pre-
zydent wyraził zgodę. Wydział
opracował też projekt uchwały w
sprawie zasad ustalania, poboru i
terminu płatności oraz wysokości
stawek opłaty targowej na terenie
miasta. Wymienione w załączniku
do uchwały dzienne stawki opłat
targowych zmienią się nieznacz-
nie, zostaną podniesione o 5%.
l Wydział Geodezji i Katastru
chce uporządkować numerację
nieruchomości ul. Podgórnej. W
tym celu urzędnicy chcą poroz-
mawiać z mieszkańcami tej ulicy i
uzyskać od nich pisemną zgodę
na wprowadzenie zmian. Wymia-
14
– Okazało się, że młodzież jest
zainteresowana taką formą spędza-
nia czasu. Młodzi potrzebują ruchu.
Na popołudniowe zajęcia sportowe
Wyróżniona Słowianka
Podczas XX Kongresu Międzynarodowego Stowarzyszenia do spraw
Obiektów Sportu i Rekreacji (IAKS) 31 października w Kolonii
wyróżniono Centrum Sportowo-Rehabilitacyjne Słowianka w kate-
gorii – baseny i obiekty rekreacyjne.
Nagrodę z rąk Thomasa Beck’a,
wiceprezydenta Międzynarodowego
Komitetu Olimpijskiego, Philip’a Cra-
vena, prezydenta Komitetu ds. Olim-
piad Specjalnych oraz Carlosa Gu-
ardii, przewodniczącego jury ode-
brali prezydent Tadeusz Jędrzej-
czak i prezes zarządu Słowianki Je-
rzy Kułaczkowski. W uroczystości
uczestniczyli także projektanci obiek-
tu – Marek Romaniszyn i Tomasz
Markowski. – To prestiż nie tylko dla
nas, ale także dla polskiego budow-
nictwa sportowego i naszych klien-
tów, którzy mogą korzystać z najle-
cu prawdziwe talenty sportowe rodzą
się na takich boiskach – mówi J.
Sobolewski. Tegoroczną akcję pod-
sumowano 17 października w leśni-
czówce Przyłęsko. Dzięki sponso-
rom jej uczestnicy mogli liczyć na
piej urządzonego kompleksu rekre-
acyjnego – mówił J. Kułaczkowski.
Do konkursu zgłosiło się 88 obiek-
tów sportowych z całego świata. Sło-
wianka jako jedyny obiekt z państw
Europy Środkowo - Wschodniej zo-
stała jednym z 34 laureatów, pomię-
dzy którymi znalazły się również
obiekty olimpijskie z Berlina, Turynu,
Korei Południowej oraz Vancouver.
Nie jest to pierwsza nagroda go-
rzowskiego centrum wodnego. Mini-
sterstwo Edukacji Narodowej i Spor-
tu uznało Słowiankę za najlepszy
obiekt 2003. (az)
wiałam ją i bardzo
chciałam spróbować tego, co ona.
W marcu 2001 zapisałam się do
Miejskiego Klubu Pływackiego, a
moim trenerem został Jarosław
Jankowski. To u niego „stawiałam
pierwsze kroki”, uczyłam się za-
sad tej dyscypliny. Dziś sport sta-
nowi dla mnie całe życie.
l Bycie sportowcem wymaga
dużo pracy i pochłania sporo
czasu. Czy masz jakieś inne
zainteresowania?
– Poza treningiem nie mam zbyt
wiele czasu dla siebie. Trenuję
dwa razy dziennie przez większość
dni w tygodniu. Po powrocie z
basenu zwykle zajmuję się nauką.
Dodatkowo uczęszczam na zaję-
cia z języka angielskiego i mate-
matyki. Tak w ogóle to lubię prze-
bywać w domu, bez wyjazdów,
bez obozów... Po prostu odpoczy-
wać.
l Jaki jest Twój największy
sukces?
– Za moje największe osiągnięcie
uważam brązowy medal w Mistrzo-
stwach Polski Seniorów w 2007

Admira z sukcesami
Kajakarski sezon KS Admira kończy z 19 medalami, w tym z
Mistrzostw Świata i Europy oraz wypracowaną wysoką pozycją
w kraju. Zarząd podkreśla, że ten rok był jednym z najlepszych
w historii klubu.
Klub istnieje od 1953, a sekcja
kajakowa od 1965. W tym okresie
zawodnicy Admiry zdobyli około
300 medali. - W 2001 znaleźliśmy
się na krawędzi. Nie wiadomo było
co dalej z klubem, bo zmieniły się
zasady jego finansowania. Osta-
tecznie po zmianie zarządu posta-
wiliśmy na ustabilizowanie sytuacji
finansowej, zmodernizowanie bazy
i działania sportowe. Efekty tej stra-
tegii w tym roku są wyjątkowo wi-
doczne - mówił prezes zarządu KS
Admira Jerzy Hopfer podczas kon-
ferencji 31 października. W 2007
zawodnicy Admiry zdobyli 19 me-
dali. Największe sukcesy odniósł
Bartosz Pławski, który wywalczył
srebrny medal w kanadyjce dwójce
na 1000 m w Mistrzostwach Świata
Juniorów, złoty w kanadyjce dwój-
Na podium z Otylią
Z Mirelą Olczak, zawodniczką Miejskiego Klubu Pływackiego
Słowianka, rozmawia Bernadeta Helińska.
Miałam możliwość stanąć na po-
dium razem z Otylią Jędrzejczak i
popłynąć obok niej w finale. Sukce-
sem dla mnie są wszystkie wyjazdy
na międzynarodowe zawody, na
których skład jest powoływany przez
Polski Związek Pływacki. Ponad
dziesięć razy zajęłam pierwsze miej-
sce w Mistrzostwach Polski Młodzi-
ków i Juniorów Młodszych, tym sa-
mym dziesięciokrotnie pobiłam re-
kord kraju w kategorii 12, 13 i 14 lat.
Moim dystansem koronnym jest 200
metrów stylem motylkowym. Pły-
wam też na 50 i 100 metrach tym
samym stylem, na 200, 400 i 800
metrach stylem dowolnym, a także
200 i 400 metrach stylem zmien-
nym.
l Wiele osiągnęłaś w tej dys-
cyplinie, więc czy wiążesz swoją
przyszłość tylko z pływaniem?
– Obecnie nie mam planów na
przyszłość. Nie wiem jeszcze kim
chciałabym zostać. Wybrałam bar-
dzo wymagający sport i trudno mi
powiedzieć, co będzie za parę
lat... W tej chwili przygotowuję się
GORZOWSKIE WIADOMOŚCI SAMORZĄDOWE nr 12 (112) GRUDZIEŃ 2007 r.
ce na 500 m w Mistrzostwach Euro-
py Juniorów oraz brązowy w kana-
dyjce czwórce na 500 m w Mistrzo-
stwach Europy Juniorów. - Pozo-
stałe 16 medali były zdobyte na
Mistrzostwach Polski od młodzików
do seniorów włącznie. A w Ogólno-
polskiej Olimpiadzie Młodzieży klub
zajął drużynowo drugie miejsce na
65 klubów - wylicza wiceprezes
Jerzy Krajewski. W Mistrzostwach
Świata Juniorów startowało aż 3
zawodników Admiry: Bartosz Pław-
ski, Jacek Janowicz i Rafał Rosol-
ski. W Mistrzostwach Europy Ju-
niorów do tej trójki dołączyła Pauli-
na Biercewicz.
- To jest ewenement w skali kraju,
gdzie z jednego klubu startuje aż
tylu zawodników w mistrzostwach -
podkreśla J. Krajewski. Obecnie w
do Zimowych Mistrzostw Polski
Seniorów, które odbędą się pod
koniec listopada w Gorzowie.
l Gorzowska Słowianka stwa-
rza dogodne warunki dla roz-
woju wielu sportowców. Według
Ciebie na jakim poziomie są
organizowane tu zawody?
– Nasz basen spełnia minimum
wymagań na zawody międzyna-
rodowe wysokiej rangi. Jest jed-
nym z najlepszych ośrodków
szkoleniowych i często organizo-
wane są tutaj zgrupowania kadry
Polski. Zimowe Mistrzostwa to
impreza o wysokim poziomie.
Przyjeżdżają najlepsi zawodnicy,
w tym także mistrzowie świata i
Europy.
l Jesteś młodą, ale bardzo
utalentowaną zawodniczką. Czy
masz swojego sportowego ido-
la, którego uznajesz za wzór do
naśladowania?
– Jest wielu dobrych pływaków,
z których można brać przykład i
to właśnie im kibicuję.
l Dziękuję
kadrze narodowej Admira ma 10
zawodników z 50, których trenuje.
Większość z nich stanowi grupa
młodzików. Zarząd ocenił też wyso-
ko organizację Mistrzostw Polski w
Maratonie Kajakowym (wzięło w nim
udział 41 klubów i 300 zawodni-
ków) oraz Mamoriału im. Tadeusza
Hryckiewicza (15 klubów i 250 za-
wodników). - Organizowany przez
nas Memoriał to takie nieoficjalne
Mistrzostwa Polski na otwarcie se-
zonu - wyjaśniał J. Hopfer. (az)
Bartosz Pławski - Ma 18 lat. Kaja-
karstwem zaintereso-
wał się, bo jego brat
trenował tę dyscy-
plinę. Teraz on robi
to już od 7 lat i
myśli o karierze
zawodowej. Uczy
się w Szkole Mi-
strzostwa Sportowe-
go w Wałczu. Po matu-
rze chce studiować w Zamiejsco-
wym Wydziale Kultury Fizycznej w
Gorzowie. Marzy o zdobyciu meda-
lu olimpijskiego w Londynie w 2012.
Anna Mąka - Ma 15 lat i jest jedną z
12 dziewczyn trenujących w Admi-
rze. Najpierw trenowała pływanie,
ale trzy lata temu tato
namówił ją by zaję-
ła się kajakar-
stwem . Uczęsz-
cza do Zespołu
Szkół Sportowych
w Gorzowie. Ma-
rzy o zdobyciu me-
dalu podczas Mi-
strzostw Europy Ju-
niorów. Jej hobby to jazda
konna i bieganie.
Ma 14 lat. Urodziła się w Go-
rzowie. Jest uczennicą Zespołu
Szkół Sportowych. Od marca
2001 jest zawodniczką Miejskie-
go Klubu Pływackiego w Gorzo-
wie. Wielokrotna Mistrzyni Pol-
ski, trenuje pod okiem trenera
Jacka Nowaka.
Zimowe Mistrzostwa
17-18 listopada w Centrum
Sportowo-Rehabilitacyjnym Sło-
wianka odbyło się Grand Prix
Polski w pływaniu, a od 29 listo-
pada do 2 grudnia Zimowe Mi-
strzostwa Polski w pływaniu se-
niorów i młodzieżowców (relacja
w numerze styczniowym GWS).
Prezydent Tadeusz Jędrzejczak
objął obie imprezy honorowym
patronatem
Decyzje Prezydenta
na dowodów osobistych, praw
jazdy, dowodów rejestracyjnych
oraz wpisów do ewidencji działal-
ności gospodarczej w wypadku
zmiany adresu z urzędu, jest zwol-
niona od opłat administracyjnych.
Jednakże, pociąga to za sobą
różne uciążliwości dla mieszkań-
ców – nowe zdjęcia, wizyty w
urzędach, bankach, GUS. Zda-
niem wydziału pozostawienie do-
tychczasowej numeracji spowo-
duje za parę lat, że stanie się ona
nieczytelna dla osób nie mieszka-
jących w tym rejonie, pogotowia i
straży pożarnej.
l Wydziałowi Gospodarki Ko-
munalnej nie udało się wyłonić w
przetargu wykonawcy moderni-
zacji i przebudowy fontanny zlo-
kalizowanej na Starym Rynku.
Firmy budowlane były zaintere-
sowane tymi pracami, jednakże
nie mogły się ich podjąć ze wzglę-
du na wcześniejsze zobowiąza-
nia. Wydział złożył wniosek, aby
zaplanowane w tegorocznym bu-
dżecie 695 500 zł mogły być
wykorzystane w przyszłym roku.
Prezydent wyraził zgodę.
l W związku z zbliżającą się
zimą Wydział Gospodarki Komu-
nalnej wybrał firmę SULO Polska
Spółka z o.o. jako wykonawcę
zadania: całoroczne utrzymanie
czystości, porządku i przejezd-
ności dróg w granicach admini-
stracyjnych Gorzowa.
l Miejski Ośrodek Sztuki przy-
mierza się do nowego miejsca, w
kompleksie usługowo – handlo-
wym budowanym przy ul. Prze-
mysłowej. Miasto zastrzegło tam
sobie 3 tys. m2 z przeznaczeniem
na działalność edukacyjno - kul-
turalną. Projektant obiektu wstęp-
nie podzielił budynek, w którym
ma się mieścić MOS, na trzy jed-
nakowej wysokości poziomy.
Umieszczenie w nim kina, sal wy-
stawowych wymusza zróżnicowa-
nie poziomów. Planowane jest
spotkanie z projektantem, przed-
stawicielami inwestora i panią dy-
rektor MOS w celu uzgodnienia
szczegółów rozplanowania po-
mieszczeń ośrodka na Zawarciu.
l Wydział Majątku i Działalno-
ści Gospodarczej przedstawił in-
formację o sytuacji ekonomiczno
– finansowej miejskich spółek
PWiK, CSR Słowianka i ZUO. W
najlepszej sytuacji jest ZUO, sła-
biej wypada PWiK, które wykazu-
je po trzech kwartałach nie-
znaczną stratę, jednak do odro-
bienia do końca roku. Słowianka
nadal ma stratę na podobnym
poziomie, jak po trzech kwarta-
łach ubiegłego roku, jednak sy-
tuacja spółki się ustabilizowała.
12 listopada
l Przedszkole Miejskie nr 12
musi kupić nową patelnię elek-
tryczną, ponieważ stara jest już
mocno wyeksploatowana. Pre-
zydent wyraził zgodę na prze-
znaczenie 4 428 zł na zakup
inwestycyjny.
15
GORZOWSKIE WIADOMOŚCI SAMORZĄDOWE nr 12 (112) GRUDZIEŃ 2007 r.
Decyzje Prezydenta
l Centrum Kształcenia Zawo-
dowego, chce przeznaczyć wy-
pracowane ponad plan dochody
– 39 470 zł na kupno pomocy
dydaktycznych do kilku pracow-
ni technicznych. Będą one wyko-
rzystywane podczas praktycznej
nauki w zawodach: technik me-
chanik, technik elektronik, tech-
nik elektryk, mechanik pojazdów
samochodowych, monter insta-
lacji sanitarnych, mechanik pre-
cyzyjny, elektryk. Prezydent wy-
raził zgodę.
l Wydział Edukacji przygoto-
wał dwa projekty uchwał zawie-
rające: regulamin wynagradza-
nia za pracę nauczycieli, kryteria
i tryb przyznawania nagród za-
trudnionych w samorządowych
placówkach oświatowych i opie-
kuńczo – wychowawczych pro-
wadzonych przez miasto Gorzów
Wlkp. Prezydent skierował pro-
jekty do Rady Miasta.
l Gorzowskie Centrum Pomo-
cy Rodzinie i Pomocy Społecz-
nej zamierza kupić nowy samo-
chód, ponieważ Skoda z 1998,
ze względu na dużą awaryjność
nie nadaje się do dalszego użyt-
kowania w celach służbowych.
Prezydent zgodził się na prze-
znaczenie na ten cel 62 tys. zł.
l Wydział Gospodarki Nieru-
chomościami przedstawił do roz-
patrzenia 35 wniosków. Wśród
nich były wnioski gorzowskich
posłów i senatorów o bez prze-
targowy najem lokali, w których
chcą urządzić swoje biura. Po-
nieważ odstąpienie od przetargu
wymaga zgody Rady Miasta, więc
tam zostały skierowane wnioski.
Wydział przedstawił też sprawę
wydzierżawiania i użyczania grun-
tów miejskich. Zmieniła się usta-
wa o gospodarce nieruchomo-
ściami i obecnie na zawarcie
umowy dzierżawy, najmu i uży-
czenia na czas dłuższy niż trzy
lata lub na czas nieoznaczony
wymagana jest zgoda Rady Mia-
sta. Podobnie jest w przypadku,
gdy po trzyletniej umowie strony
zawierają kolejne, dotyczące tej
samej nieruchomości.
lWydział Urbanistyki Miasta
poinformował prezydenta o za-
kończeniu prac nad projektem
miejscowego planu zagospoda-
rowania przestrzennego obszaru
położonego w północno – za-
chodnim rejonie miasta po lewej
i po prawej stronie ulicy Mironic-
kiej. Prezydent skierował projekt
planu do Rady Miasta.
lOpracowany został projekt
uchwały zawierający propozycję
wysokości stawek podatku od
środków transportowych na tere-
nie Gorzowa Wlkp. w 2008. Staw-
ki dotyczą samochodów ciężaro-
wych o dopuszczalnej masie cał-
kowitej powyżej 3,5 tony i poni-
żej 12 ton, samochodów ciężaro-
wych powyżej 12 ton, ciągników
siodłowych i balastowych, przy-
czep i naczep, autobusów, przy
czym stawki są różne w zależno-
16
Decyzje radnych
XXI sesja Rady Miasta
Sesja z ławnikami
Działania promocyjne, efekty współpracy z Kostrzyńsko-
Słubicką Specjalną Strefą Ekonomiczną i zmiany w budżecie
wypełniły sesję Rady Miasta 30 października. Radni powołali
także nowych ławników sądowych, a klub radnych „Lewica i
Demokraci” złożył oświadczenie w sprawie ustanowienia
obywatelskiej inicjatywy uchwałodawczej.
Sesję rozpoczęto od złożenia man-
datu przez radnego PO Witolda Pah-
la, który został posłem VI kadencji
Sejmu RP. – Nie zmieniam numeru
komórki i skutecznie będę lobbował
na rzecz naszego miasta, bo serce
mam gorzowskie – zapewniał.
Następnie zajęto się przygotowa-
nymi przez Wydział Rozwoju i Pro-
mocji Miasta - raportem zawierają-
cym informację o działaniach pro-
mujących tereny i obiekty w mieście
wymagające inwestorów oraz mate-
riałem dotyczący efektów współpra-
cy z K-SSSE.
Promocja dźwignią miasta
W tym roku tradycyjnie
obok folderów przygoto-
wano wydawnictwo, w an-
gielskiej, niemieckiej i fran-
cuskiej wersji językowej.
Powstała też interaktywna
prezentacja Gorzowa, za-
wierająca informacje o
mieście, o warunkach in-
westowania, zasadach po-
dejmowania działalności
gospodarczej, miejskiego
systemu ulg dla inwesto-
rów tworzących nowe miej-
sca pracy, ofertę K-SSSE
wraz z systemem ulg zwią-
zanych z inwestowaniem
w strefie. Ponadto miasto
brało udział w targach inwestycyj-
nych Real Vienna w Austrii. Spotka-
nia w czasie targów zaowocowały
już pierwszymi konkretnymi kon-
taktami z przedsiębiorstwem zain-
teresowanym nabyciem działek
przy ul. Myśliborskiej, Niepodległo-
ści i Górczyńskiej w Gorzowie.
Kolejny wyjazd to udział, w pierw-
szej połowię września, w Targach
Inwestycji i Handlu w Xiamen (Chi-
ny). Należą one do największych
prezentacji gospodarczych i inwe-
stycyjnych w świecie.
W drugim tygodniu października
Gorzów wystawiał się na Międzyna-
rodowych Targach Nieruchomości
Expo Real w Monachium, a w listo-
padzie brał udział w Międzynarodo-
wych Targach Ofert Inwestycyjnych
Barcelona Meeting Point.
W Urzędzie Miasta powołane zo-
stało Biuro Obsługi Inwestora, któ-
rego zadaniem będzie prowadzenie
systematycznych i kompleksowych
działań związanych z pozyskiwa-
niem inwestorów i służenie im po-
mocą w procesie realizacji inwesty-
cji w Gorzowie.
Gorzów i strefa
W wyniku ścisłej współpracy z
zarządem strefy w 2001 w Gorzo-
wie utworzona została podstrefa na
pow. 62 ha, z czego 36 ha stanowiło
własność obecnej Agencji Nieru-
chomości Rolnych.
Pierwszą firmą, która tu zainwe-
stowała była Faurecia, z którą mia-
sto nawiązało kontakt i zapropono-
wało tę lokalizację. W ciągu lat,
kilkakrotnie zmieniane były granice
podstrefy w sposób odpowiadający
możliwościom dobrego wykorzysta-
nia i spełnienia oczekiwań poten-
cjalnych inwestorów. Teren znajdu-
jący się w granicach podstrefy jest
praktycznie w pełni zagospodaro-
wany przez 10 inwestorów. Poza
Faurecią są to: Autogaleria Sp. z
o.o. - produkująca specjalistyczne
nadwozia do samochodów dostaw-
czych, GFM Goma Sp. z o.o. -
produkująca maszyny do obróbki
drewna, Heidenhain Microprint Pol-
ska sp. z o.o. - produkcja podze-
społów elektronicznych, Arhens Te-
xtile-Service Sp. z o.o. - nowocze-
sna pralnia chemiczna, Ziel-Bruk Sp.
z o.o – galanteria betonowa, Hight
Tech Mechatronics Poland Sp. z
o.o. - podzespoły elektroniczne, Sty-
ropex Sp. z o.o. - produkcja styro-
pianu, Fabryka Włóknin Filtry-Haft
Sp. z o.o. ,TPV Displays Polska Sp.
z o.o. - potentat światowy w produk-
cji monitorów ciekło-krystalicznych.
Największe zatrudnienie deklaru-
je TPV Displays, gdzie na początek
ma powstać 1.200 nowych miejsc
pracy z planowanym zwiększeniem
do około 3.000. Pozostałe firmy to
około 1.150 miejsc pracy.
Oba dokumenty wzbudziły oży-
wioną dyskusję, radni chcieli po-
znać dokładne koszty, a co ważniej-
sze efekty wyjazdów zagranicznych.
Radnego Mirosława Rawę zanie-
pokoiła nieobecność na sesji przed-
stawiciela strefy.
Radni wyrazili zgodę:
- na dopisanie do programu rewi-
talizacji Obszarów Zdegradowanych
– miejskich, poprzemysłowych i po-
wojskowych Gorzowa Wlkp. zada-
nie: Renowacja kościoła p.w. „Chry-
stusa Króla” przy ul. Woskowej 1.
Zabieg ten umożliwi pozyskiwanie
środków pomocowych na remont
tego cennego obiektu sakralnego,
- ustalenie liczby 50 jako ilości
przeznaczonych do wydania nowych
licencji na wykonywanie transportu
drogowego taksówką w 2008.
- na dokonanie na rzecz Skarbu
Państwa darowizny, zabudowanej
nieruchomości przy ul. Chrobrego
31, działki 1 256 m2, budynku ad-
ministracyjno – biurowego wraz z
przynależnymi garażami. W obiek-
cie chce ulokować swoją siedzibę
Samorządowe Kolegium Odwoław-
cze, które już otrzymało zapewnie-
nie o pomocy z budżetu państwa w
remoncie budynku,
- na sprzedaż z 99 % bonifikatą
od ceny, nieruchomości przy ul.
Kućki 1, o powierzchni 10 051 m2 z
budynkiem szkoły. Szkołę z tere-
nem kupiła parafia Rzymsko – Kato-
licka pod wezwaniem Pierwszych
Męczenników Polski z przeznacze-
niem na prowadzenie Ka-
tolickiej Szkoły Podstawo-
wej. Szkoła już działa, osią-
ga dobre wyniki naucza-
nia, a jej uruchomienie wy-
magało znacznych środ-
ków finansowych na re-
mont i adaptację. Już wy-
dano 50 tys. zł na prace
remontowe i wyposażenie
klas, jednak budynek wciąż
wymaga doinwestowania.
Wartość nieruchomości
wynosi 1 081 100 zł po
udzieleniu bonifikaty do za-
płaty pozostanie kwota
około 10 tys. zł,
- na udzielenie 90% bo-
nifikaty od opłaty za przekształcenie
prawa użytkowania wieczystego w
prawo własności gruntów wykorzy-
stywanych przez spółdzielnie miesz-
kaniowe na cele mieszkaniowe, cho-
dzi o nieruchomości położone przy
ulicach Piłsudskiego, Batalionów
Chłopskich i Szarych Szeregów,
- na udzielenie 95% bonifikaty od
opłaty za przekształcenie prawa użyt-
kowania wieczystego w prawo wła-
sności nieruchomości wykorzystywa-
nych i przeznaczonych na cele miesz-
kaniowe przez osoby fizyczne.
Zmiany w budżecie
Powiatowy Fundusz Ochrony Śro-
dowiska zwiększył się o kwotę
62 923 zł, są to wpływy z opłat i kar
za gospodarcze korzystanie ze śro-
dowiska. Zgromadzenie Sióstr Ma-
ryi Niepokalanej złożyło wniosek o
dotację, którą chce przeznaczyć na
modernizację kotłowni w bursie dla
uczennic szkół ponadpodstawowych
przy ul. Koniawskiej 51, radni zgodzi-
li się przekazać 15 tys. zł na ten cel.
Rada wyraziła zgodę, aby 17 982
zł z rezerwy budżetowej przezna-

czyć na nagrody dla nauczycieli
zatrudnionych w przedszkolach. Na-
grody Prezydenta Miasta zostały
wręczone pedagogom z okazji Dnia
Edukacji.
39 tys. zł zaplanowanych w bu-
dżecie 2007 r. na realizację termo-
modernizacji obiektów oświatowych
postanowiono rozdzielić między
przedszkola i Młodzieżowy Dom
Kultury. W Przedszkolu nr 7, za 9
tys. zł, kotłownia węglowa zostanie
zamieniona w wymiennikownię cie-
pła, a w Przedszkolu nr 9 za 10 tys.
zł wymienione zostaną na nowe
okna. MDK potrzebował 20 tys. zł na
dofinansowanie remontu dachu.
Rada Miasta, ze środków zaplano-
wanych na remont budynków wpi-
sanych do rejestru zabytków zwięk-
szyła dotację dla Zakładu Gospo-
darki Mieszkaniowej o 27 500 zł. Za
te pieniądze ZGM zabezpieczy
obiekt „Czerwonego Spichlerza”
przy ul. Grobla 1, zgodnie z zalece-
niami Lubuskiego Wojewódzkiego
Konserwatora Zabytków.
Żużel i hala
Ponadto radni zgodzili się na prze-
znaczenie z rezerwy ogólnej 29 tys.
zł na festyn „Gorzów wita Ekstraligę
Żużlową”, którą organizował OSiR.
Kolejna decyzja Rady dotyczyła
przeznaczenia 660 000 zł zdjętych
z innych zadań, na prace przy ada-
ptacji hali przemysłowej na halę tar-
gową i przyległego terenu na plac
targowy, oraz 180 000 zł na budo-
wę ciągu pieszo – rowerowego oraz
zatok autobusowych przy ul. Po-
znańskiej.
Rada Miasta postanowiła upoważ-
nić prezydenta miasta do udzielania
w 2007 roku poręczeń do wysoko-
ści 2 500 000 zł, poprzednio była
to kwota 1 500 000 zł. Radnych
zainspirował wniosek Gorzowskiej
Fundacji Żużlowej, która ma zamiar
zaciągnąć kredyt bankowy, 1,5 mln
zł, wymagający poręczenia na okres
jedenastu miesięcy. Decyzja Rady
Miasta nie zobowiązuje, jedynie daje
prezydentowi możliwość udzielenia
takiego poręczenia, a to umożliwi
spełnić warunki zapewniające licen-
cję na starty w Ekstalidzie.
(jc, az)
GORZOWSKIE WIADOMOŚCI SAMORZĄDOWE nr 12 (112) GRUDZIEŃ 2007 r.
Oświadczenie Klubu Rad-
nych „Lewica i Demokraci”
Klub Radnych „Lewica i Demo-
kraci” wnioskuje do pana przewod-
niczącego o powołanie komisji do-
raźnej ds. zmian w Statucie Miasta
Gorzowa Wlkp. Za powołaniem ko-
misji przemawia konieczność od-
zwierciedlenia w statucie nowych
treści wynikających z nowelizacji
prawa samorządowego. Jednakże
najistotniejszą sprawą, którą pra-
gniemy wprowadzić, jest wyjście
naprzeciw szerokim postulatom spo-
łecznym, wspieranym przez media
– to jest ustanowienie obywatelskiej
inicjatywy uchwałodawczej. Umoc-
ni to uprawnienia i wpływ mieszkań-
ców na stan spraw naszej małej
ojczyzny. Opowiadamy się także za
uregulowaniem w statucie kwestii
konsultacji społecznych w istotnych
sprawach naszej wspólnoty. Klub
przedstawi swój projekt zmian w
tych kwestiach w trakcie prac komi-
sji. Liczymy, że te pomysły zyskają
poparcie wszystkich pań i panów
radnych, niezależnie od reprezento-
wanych przez nas środowisk poli-
tycznych. Zwracamy się z prośbą
do pana przewodniczącego Rady
Miasta Gorzowa Wlkp. o przepro-
wadzenie konsultacji z klubami rad-
nych oraz radnymi niezrzeszonymi,
celem powołania składu osobowe-
go komisji.
Nowi ławnicy
Rada Miasta zaakceptowała listy
wybranych w głosowaniu tajnym
nowych ławników na lata 2008-2011:
l do Sądu Okręgowego:
Ambroży Bożena, Andrzejewska
Jolanta, Badecka Mirosława, Bara-
nowski Grzegorz Jan, Betański Ed-
mund, Białek Bolesław Stanisław,
Borowa-Kurdziel Wanda, Cieślik
Wanda Anna, Czajkowska Wanda,
Czepulanis-Czekan Jadwiga, Dań-
ska Barbara Róża, Dorywalski Ka-
rol, Drozdowska Kazimiera, Dzięcie-
lewska Teresa, Forstner Ewa Elż-
bieta, Frątczak Robert Ludwik, Fur-
man Wiesława Teresa, Garlińska
Urszula, Głatki Tomasz Grzegorz,,
Godek Gabriela Jadwiga, Graś Fran-
Medalowa radna
Od 16 listopada Halina Kunicka oficjalnie sprawuje mandat radnej.
Choć nie spodziewała się, że przyjdzie zasiadać jej w Radzie Miasta,
to zapewnia, że poradzi sobie bez problemu.
Halina Kunicka w Radzie Miasta
podczas XXII sesji zajęła miejsce Wi-
tolda Pahla, który po październiko-
wych wyborach parlamentarnych zo-
stał posłem. W ubiegłorocznych wybo-
rach samorządowych H. Kunicka star-
towała z okręgu wyborczego nr 2 zdo-
bywając 221 głosów. Będzie reprezen-
tować mieszkańców os. Słonecznego,
Wieprzyc, części os. Staszica, Cen-
trum oraz uczestniczyć w obradach
komisji budżetu i finansów, a także
spraw społecznych. W Platformie Oby-
watelskiej jest od trzech lat. Gorzowia-
nie do tej pory znali ją głównie z
aktywności sportowej. Karierę w kultu-
rystyce rozpoczęła w 1988, a najwięk-
ciszek Józef, Kempska Aleksandra,
Lesiuk Teresa, Ładnowska Elżbieta
Bogumiła, Łaszcz Kazimiera Broni-
sława, Marciniak Anna Danuta, Ny-
kiel Wanda, Ostojak Zdzisław Kazi-
mierz, Owczarski Zbigniew, Ozimek
Julia, Pająk-Woźny Aneta, Pawlak
Gracjan, Pietrzak Alicja, Pikota Kazi-
mierz Edward, Pilarczyk Teresa He-
lena, Pomperski Marian, Preis-Jacy-
kowska Katarzyna Anna, Rozalczyk
Maria, Sawicka Teresa, Sikora Ma-
rian Jan, Sołtysiak Ryszard, Supro-
niuk Kazimierz, Surzyn Stanisław
Adam, Szymańska Jadwiga, Więc-
kowski Andrzej, Wilczek Czesław,
Wojnicki Jan, Zawadzka Janina, Za-
wiślak Magdalena Maria, Ziółkow-
ska Magdalena, Zwiernik Danuta,
Zych Marek Jerzy
l do Sądu Okręgowego, Wy-
działu Pracy i Ubezpieczeń Spo-
łecznych:
Amanowicz Wioletta Aniela, Gil
Jerzy Tadeusz, Golicz Elżbieta Ma-
ria, Haliczyn Jan, Huryn Irena, Lewy
Artur Zbigniew, Litwiniec Maria Elż-
bieta, Prusiński Jan, Rogoza Joan-
na Sylwia, Rzełunowska Krystyna
l do Sądu Rejonowego:
Balcerzak Ryszard, Bartosiewicz
Barbara Maria, Buszkiewicz Halina
Maria, Czajkowska Grażyna, Do-
brołowicz Maria Henryka, Dratwiń-
ska Maria, Gaweł Jan, Gozdowska
Krystyna, Grande Tadeusz, Zbi-
gniew, Haściło Zenon, Jasiński
Adam Sławomir, Jusiel Tadeusz,
Kaniewska Zofia, Kozerawska Bo-
żena Iwona, Leśniewski Jan Stani-
sław, Nadolna Maria, Nowak Ro-
man Jan, Przepióra Janina, Rze-
szewski Marek Jacek, Woronowicz-
Andruszkiewicz Ewa
l do Sądu Rejonowego, Wy-
działu Pracy i Ubezpieczeń Spo-
łecznych:
Bryngiel Eugeniusz Jan, Cwoj-
dzińska Wiesława, Dorywalska Elż-
bieta, Dzierlińska Marianna Jolanta,
Erdmann Grażyna Maria, Kaszyń-
ska Lidia, Kozber Wojciech Stani-
sław, Kupczyk Alina, Łuczak Doro-
ta, Morawiec Jerzy, Musiałowicz
Grzegorz, Nićka Wiesława, Piecho-
wiak Alicja Mirosława, Szewczuk
Maria, Tymanowski Marek Andrzej,
Rycerz Alicja.
sze sukcesy zdobywała w latach 2000-
2005. Wtedy była wielokrotną meda-
listką w Mistrzostwach Świata, Europy,
Polski. – Nie spodziewałam się, że
zostanę radną, ale traktuję to jak po-
ważne wyzwanie. Już zorganizowałam
sobie tak czas, by pracować na rzecz
miasta i mieszkańców. Nie tylko będę
zajmowała się sprawami związanymi
ze sportem, ale także bliskie są mi
problemy kobiet, czy młodzieży – tłu-
maczy. Ma 37 lat. Jest absolwentką
ZWKF w Gorzowie. Prowadzi Centrum
Sportowe. Jej syn Rafał chodzi do II
LO przy ul. Przemysłowej. Hobby rad-
nej to podróże i muzyka klasyczna.
Uwielbia także gotować. (az)
Decyzje Prezydenta
ści od roku produkcji. Stawki na
przyszły rok ulegną podwyższe-
niu o wskaźnik GUS 2,2 %. Jedną
ze zmian w podatku od środków
transportowych, jest zapis, że
opodatkowaniu podlegają samo-
chody ciężarowe powyżej 3,5 do-
puszczalnej masy całkowitej, a
nie jak dotychczas od 3,5 tony
dmc. Druga zmiana podlega na
opodatkowaniu posiadaczy środ-
ków transportowych zarejestro-
wanych w Polsce jako powierzo-
ne przez zagraniczną osobę fi-
zyczną lub prawną podmiotowi
polskiemu.
lPrzedsiębiorstwo Wodocią-
gów i Kanalizacji przygotowało
propozycje nowych taryf za zbio-
rowe zaopatrzenie w wodę i zbio-
rowe odprowadzanie ścieków.
Propozycja zawiera zwiększenie
dotychczasowych cen i opłat, a
mianowicie:
– 2,63 zł netto za 1m3 wody –
(obecnie 2,44 zł), wzrost o 7,79%,
– 3,53 zł netto za 1m3 ścieków
– (obecnie 63,24 zł), wzrost o
5,06%,
– opłata za przyłączenie do
urządzeń wodociągowo – kanali-
zacyjnych – 66,63 zł
– netto – (obecnie 63,24 zł),
wzrost o 5,36%. Wzrastają też
stawki opłat za przekroczenie wa-
runków wprowadzania ścieków
przemysłowych do urządzeń ka-
nalizacyjnych. Spółka uzasadnia
wzrost taryf, przewidywanym
wzrostem kosztów działalności i
planowanymi nakładami inwesty-
cyjnymi na rozwój i modernizację
urządzeń wodociągowych. Osta-
teczną decyzję w tej sprawie po-
dejmie Rada Miasta.
lMiejski Zakład Komunikacji
przygotowując się do przekształ-
cenia w spółkę, co ma nastąpić
w 2009, zaproponował zmianę w
swoim statucie. Zmiana polega
na likwidacji stanowiska zastęp-
cy dyrektora i 4 etatów kierowni-
ków. Uchwałę w sprawie nadania
statutu MZK w nowym kształcie,
musi podjąć Rada Miasta.
lMZK otrzymał zgodę prezy-
denta na przeznaczenie:
- 8 tys. zł na kupno 8 nowych
radiotelefonów, część ze starych
urządzeń spaliła się wraz z trze-
ma starymi autobusami,
- 10 tys. zł na nowe urządzenie
rolkowe, stare jest już przesta-
rzałe technicznie i zawodne,
- 7 tys. zł na odbiór i przyjęcie
do użytkowania 12 używanych
niskopodłogowych autobusów.
lWydział Gospodarki Komu-
nalnej przygotował informację o
stanie oświetlenia ulicznego na
terenie Gorzowa Wlkp. Na oświe-
tlenie miasta składa się 10 086
punktów świetlnych. Sterowanie
oświetleniem odbywa się za po-
mocą zegarów astronomicznych.
Oświetlenie drogowe jest w 77%
własnością dystrybutora energii
elektrycznej, czyli spółki ENEA.
Uniemożliwia to miastu zastoso-
wanie procedur przetargowych na
17
GORZOWSKIE WIADOMOŚCI SAMORZĄDOWE nr 12 (112) GRUDZIEŃ 2007 r.

Porozmawiaj Artur Radziński Platforma Obywatelska Prawo i Sprawiedliwość

z radnym 17 grudnia
Edward
(poniedziałek)
16.00-17.00 Andrusyszyn Milena
05 grudnia Wilińska-
Wiceprzewodniczący: (czwartek) Surmacz
aradzinski@ra- 14.00-15.00 11 grudnia
Arkadiusz (wtorek)
Marcinkiewicz da.gorzow.pl
eandrusyszyn@rada.gorzow.pl 16.00-17.00
04 grudnia
(wtorek) Izabella
Szafrańska Jerzy mwilinska_surmacz@rada.gorzow.pl
15.00-16.30
-Słupecka Sobolewski
03 grudnia 20 grudnia
(poniedziałek) (czwartek) Anna Szulc
amarcinkiewicz@rada.gorzow.pl 18 grudnia
16.00-17.00 14.00-15.00
(wtorek)
iszafranska_slupecka@rada.gorzow.pl jsobolewski@rada.gorzow.pl 16.00-17.00
Paweł
Leszczyński
11 grudnia Michał
Kaniowski Łukasz Szadny aszulc@rada.gorzow.pl
(wtorek) 17 grudnia
15.00-16.30 10 grudnia
(poniedziałek) (poniedziałek)
16.00-17.00 14.00-15.00 Radny niezależny
pleszczynski@rada.gorzow.pl Stefan
mkaniowski@rada.gorzow.pl
Sejwa
lszadny@rada.gorzow.pl 11 grudnia
Grażyna Lewica i Demokraci (wtorek)
Wojciechowska 14.30-16.00
18 grudnia Jerzy Antczak Halina Kunicka
(wtorek) 17 grudnia 10.grudnia
15.00-16.30 (poniedziałek) (poniedziałek)
12.00-13.00 ssejwa@rada.gorzow.pl
14.00-15.30

gwojciechowska@rada.gorzow.pl Radni czekają na mieszkańców

jantczak@rada.gorzow.pl hkunicka@rada.gorzow.pl
w sali 219 na I piętrze Urzędu
Przewodniczący czekają
Zbigniew Miasta przy ul. Sikorskiego 3-4
na mieszkańców w sali 217 Krystyna (tel. 95 721 96 73
na I piętrze Urzędu Miasta Żbikowski Sibińska
10 grudnia lub 95 735 56 73).
przy ul. Sikorskiego 3-4 07 grudnia
(tel. 95 721 95 10 (poniedziałek) (piątek)
lub 95 735 55 10). 14.00-15.30 14.00-15.00

Radni:
Forum dla Gorzowa
zzbikowski@rada.gorzow.pl ksibinska@rada.gorzow.pl
Tablica
Stanisław
Roman
Bukartyk
Prawo i Sprawiedliwość
dla pisarki
Łazowski Maciej Odsłonięcie tablicy pamiątko-
03 grudnia Marcinkiewicz
31 grudnia (poniedziałek) wej poświęconej pisarce Irenie
(poniedziałek) 04 grudnia Dowgielewicz, w ciągu alei za-
14.00-15.30 (wtorek)
16.00-17.00 służonych twórców kultury go-
16.00-17.00
rzowskiej na placu Starego Ryn-
rbukartyk@rada.gorzow.pl mmarcinkiewicz@rada.gorzow.pl ku odbędzie się 10 grudnia 2007
slazowski@rada.gorzow.pl
o godz. 12.00. Z inicjatywą upa-
miętnienia pisarki związanej z

Będzie parlament? Gorzowem wystąpiła przedsta-

wicielka Rady Krajowej Ruchu
Stowarzyszeń Regionalnych
Z 150 chętnych wybrano 33, którzy stanowią nową Młodzieżową Radę Miasta. Przez najbliższy Rzeczpospolitej Polskiej Anna
rok będzie jej przewodniczył Przemysław Uss. Makowska-Cieleń. Tablica zo-
stała sfinansowana ze środków
Sesja inauguracyjna odbyła się ków MRM, którzy ukończyli już miejskich.
18 października, a już tydzień szkołę ponadgimnazjalną, ale na- (az)
później radni opracowywali plan dal chcieliby działać na rzecz mia-
działań na przyszły rok. Nowy
przewodniczący Przemysław Uss
sta, młodzieży. – Konwent będzie
działał na zasadzie organu kon- Coś o pracy
z Liceum Ogólnokształcącego nr sultacyjno-doradczego – tłuma- Centrum Informacji i Plano-
3 przy ul. Warszawskiej zapowia- czy P. Uss. Rada coraz mocniej wania Kariery Zawodowej przy
da kontynuację zadań realizowa- jest zaangażowana w tworzenie ul. Ściegiennego 17 zaprasza
nych dotychczas. Ponadto, aby Lubuskiego Parlamentu Młodych. osoby poszukujące pracę na
wytyczyć nowe zostanie przepro- Koordynatorem do powołania warsztaty – pt. „Nabywanie
wadzona ankieta wśród młodzie- jego struktur został poprzedni umiejętności poruszania się po
ży. Nowością będzie natomiast przewodniczący Robert Majew- rynku pracy” 5-7 grudnia, „Spo-
powołanie Konwentu Seniorów ski, obecnie student Kolegium
soby poszukiwania pracy” 10-
składającego się z byłych człon- Polonicum w Słubicach.
11 grudnia oraz „Przygotowa-
(az)
nie do rozmowy z pracodawcą”
12-13. Więcej informacji pod
Ma 19 lat. Podczas poprzedniej kadencji Rady był sekretarzem. W numerem tel. 0 95 724 04 84 lub
LO nr 3 jest przewodniczącym Parlamentu Uczniowskiego. Przez 8 na stronie internetowej –
lat tańczył w zespole Nowinka w Skwierzynie. Lubi działać społecz-
www.wup.zgora.pl
nie. Po maturze zamierza studiować politologię.
(az)
18

Zauroczyła go Ameryka
Podczas trzymiesięcznej praktyki w firmie Micro-
soft w Nowym Jorku Paweł Baszuro nie tylko zdobył
doświadczenie zawodowe, ale zachwycał się Man-
hattanem i amerykańskim stylem życia, o którym
opowiadał 7 listopada w Wyższej Informatycznej
Szkole Zawodowej w Gorzowie.
22-letni student z Gorzowa po
przejściu złożonego procesu re-
krutacyjnego otrzymał szansę
współpracy z jednym z najbardziej
prestiżowych przedsiębiorstw kom-
puterowych na świecie. – Zaczęło
się niewinnie. Wraz z rozpoczę-
ciem corocznego naboru wysła-
łem CV. Kolejne etapy procesu
rekrutacji zakończyły się dla mnie
Kulkomania
Miała być i jest. Debiutancka płyta zespołu Kawa-
łek Kulki od 9 listopada jest już na półkach więk-
szości muzycznych sklepów w całej Polsce.
Zanim płyta pojawiła się w skle-
pach, już w czasie czerwcowych
dni w ogólnopolskim magazynie
Lampa, ukazała się przedpremie-
rowa, ciepła – jak przystało na tę
porę roku - recenzja płyty. O Kul-
kach było głośno jednak już znacz-
nie wcześniej, gdyż w 2006 za
sprawą Piotra Stelmacha z radio-
wej Trójki, piosenka „Kolegi tata
jest Policjantem” znalazła się na
ogólnopolskiej składance „3 maj z
nami cz.2”. Był to – jak się później
TYMON TYMAŃSKI, muzyk
– Kulki słyszałem podczas kon-
certu w Warszawie. Zespół zrobił
na mnie dobre wrażenie. Ta muzy-
ka jest świeża, intrygująca, cieka-
we aranże. Ten zespół jest swoisty
i gra fajny staff. Jeśli chodzi o
prognozy, to trzeba pamiętać, że
muzyki alternatywnej nikt nie po-
trzebuje w tym kraju. Jeżeli ktoś
gra taką muzykę, to gra przede
wszystkim dla siebie, realizuje swo-
je własne marzenia i idzie swoją
drogą. I ja się pod tym podpisuję,
ale to nie zawsze idzie w parze z
sukcesem na rynku komercyjnym,
choć mam nadzieję, że Kulki się
przebiją.
GORZOWSKIE WIADOMOŚCI SAMORZĄDOWE nr 12 (112) GRUDZIEŃ 2007 r.
sukcesem. Radość była tym więk-
sza, że nie spodziewałem się rów-
nie szczęśliwego finału – wyznaje
Paweł Baszuro.
Wielki sukces wiąże się również
z tym, że Paweł jako jedyny Polak
odbył swoją praktykę w dziale Mi-
crosoft zajmującym się bezpieczeń-
stwem serwerów.
okazało – moment przełomowy w
ich karierze, gdyż to właśnie dzięki
odsłuchaniu tej piosenki wrocław-
ska firma fonograficzna Luna Mu-
sic, postanowiła wydać debiutanc-
ki album Kulek. Premiera odbyła
się 9 listopada w gorzowskim klu-
bie Magnat, w towarzystwie licznej
widowni, która w mig wykupiła
większość dostępnych na koncer-
cie płyt, sprzedawanych jako jedy-
ny asortyment przy barze. – Jest to
bardzo ważny moment dla go-
rzowskiego środowiska muzycz-
nego. Jeśli ktoś mówi, że u nas nic
się nie dzieje, to teraz jest argu-
ment by móc temu zaprzeczyć.
Ten powód to Kawałek Kulki –
uważa kierownik MCK Zawarcie
Inna kultura pracy
Paweł przy okazji praktyk miał
szansę przekonać się na własnej
skórze jak wygląda normalny dzień
pracy w Nowym Jorku. – Na ogół
pracowałem od godziny 9.00 do
18.00. Wbrew pozorom 9- godzin-
ny cykl nie oznaczał wcale, że
pracownicy odczuwali jakieś nad-
zwyczajne zmęczenie. Miałem czas
na swobodny lunch, czy delikatny
odpoczynek. W Stanach żyje się
zdecydowanie wolniej – zauważa.
Niezapomniane doświadczenie
Praca za oceanem była dla Paw-
ła nie tylko szansą na zdobycie
doświadczenia zawodowego.
– Każdą wolną chwilę chciałem
wykorzystać na zwiedzanie. Miej-
scem szczególnym był dla mnie
Manhattan. Zaskoczył mnie brak
chodników na przedmieściach.
Często słyszałem język polski, do
tego polskie produkty na sklepo-
wych półkach sprawiały, że chwila-
mi czułem się jak w domu. Wizyta
w Stanach dostarczyła mi wiele
atrakcji. Przywiozłem niewątpliwie
duży bagaż doświadczeń związa-
nych nie tylko ze zdobytą informa-
tyczną wiedzą, ale również z po-
znaniem amerykańskiej kultury –
mówi.
Zapytany o plany na przyszłość
odpowiada - Obecnie chciałbym
skupić się na obronie pracy dyplo-
mowej. Co później? Zobaczymy -
kończy.
BEATA CERAZY
Rafał Stećków. Jednocześnie do-
daje, że sukces zespołu, to przede
wszystkim urokliwa muzyka i to, że
każdy koncert przynosi zespołowi
nowe grono fanów. – Nie mamy
jakichś konkretnych oczekiwań
związanych z wydaniem płyty. Czy
płyta będzie się sprzedawać, czy
nie, my będziemy iść dalej swoją
drogą – mówi Błażej Król, gitarzy-
sta, tekściarz i mózg zespołu, któ-
ry co warto zaznaczyć, jest tego-
rocznym stypendystą pre-
zydenta miasta w dziedzi-
nie muzyki. Płyta wśród re-
cenzentów już odbija się
szerokim echem. Jak twier-
dzi Marianna Parylak, spe-
cjalista ds. promocji w Luna
Music, największe maga-
zyny muzyczne określają
zawartość krążka jako bar-
dzo obiecującą, oryginalną
i prawdziwą mieszankę wy-
buchową, która już w nie-
długim czasie może przerodzić się
w prawdziwą „kulkomanię”. Bo Kul-
ki, to zespół z prawdziwego zda-
rzenia. Sekcja rytmiczna z basistą
Maciejem Paradą i perkusistą Jac-
kiem Dębickim. Do tego anielski
śpiew i fruwające skrzypce Mag-
daleny Turłaj. Można spodziewać
się, że zespół nie spocznie na
laurach i będzie piął się w górę.
Swoim polotem, lekkością i uro-
kiem.
WOJTEK POTOCKI
RADIO RMG 95,6 fm
Decyzje Prezydenta
obsługę i konserwację sieci. W
2004 rząd zlikwidował dotację kie-
rowaną z budżetu państwa na
oświetlenie dróg krajowych, wo-
jewódzkich i powiatowych, co do-
datkowo utrudniło finansowanie
oświetlenia. W 2008 w budżecie
miasta, trzeba będzie zapisać 1
mln zł na koszty oświetlenia, aby
funkcjonowało ono na dotychcza-
sowym poziomie. Dokument zo-
stał przekazany do Rady Miasta.
19 listopada
lWydział Edukacji poinformo-
wał prezydenta o 116 448 zł,
przyznanych przez Fundację Roz-
woju Systemu Edukacji – Naro-
dową Agencję Programu „Ucze-
nie się przez całe życie”. W ra-
mach tej kwoty trzy gorzowskie
szkoły realizują projekty: „Eure-
ka” – przygotowanego przez Gim-
nazjum nr 9, „Nie ma życia bez
wody” – Zespół Szkół nr 6 oraz
„Fit for Future – Learning for Life
and Work – Gotowi na przyszłość
– uczymy się żyć i pracować” –
Zespół Szkół nr 13.
Celem projektów jest poprawa
jakości kształcenia przez wspie-
ranie wymiany między szkołami,
doskonalenie zawodowe nauczy-
cieli, zachęcanie uczestników do
innowacji w metodach nauczania
i opracowania materiałów dydak-
tycznych, promowania nowocze-
snych rozwiązań zarządzania
szkołami oraz wspierania integra-
cji uczniów ze specjalnymi po-
trzebami edukacyjnymi. Realiza-
cja projektów potrwa do końca
czerwca 2008, a środki z Fundacji
zasilą tegoroczny budżet miasta.
lGorzowskie Centrum Pomo-
cy Rodzinie i Polityki Społecznej
opracowało dokument pt. Reali-
zacja Lokalnego Systemu Opieki
nad Dzieckiem i Rodziną w po-
wiecie gorzowskim”. Prezydent
przekazał informację do Rady
Miasta pod obrady Komisji Spraw
Społecznych.
lWydział Gospodarki Nieru-
chomościami przedstawił wnio-
ski 11 najemców lokali komunal-
nych, którzy zdecydowali się na
ich kupno. Wszyscy otrzymali po-
zytywne opinie, a ich wnioski
skierowane zostały do Rady Mia-
sta, która zadecyduje o bonifika-
tach przy sprzedaży. 22 podmio-
ty otrzymały zgodę na przedłuże-
nie dzierżaw gruntu na cele nie-
rolnicze, 18 mieszkańców przed-
łużyło dzierżawy gruntów pod ga-
rażami.
lPrezydent zaakceptował pro-
jekt zamontowania na konstruk-
cji architektonicznej u wylotu Mo-
stu Staromiejskiego, noszącej
nazwę Info Glob tablicy elektro-
nicznej formatu 1x3,5 m, która
będzie służyć przekazywaniu bie-
żących informacji np. o planowa-
nych imprezach, wydarzeniach
w mieście itp.
lWydział Gospodarki Komu-
nalnej wybrał firmę z Jenina na
wykonawcę zadania „Montaż,
19
GORZOWSKIE WIADOMOŚCI SAMORZĄDOWE nr 12 (112) GRUDZIEŃ 2007 r.
Decyzje Prezydenta
eksploatacja, demontaż, prze-
chowywanie oświetlenia świą-
tecznego stanowiącego własność
miasta w sezonie 2007/2008”.
lWydział Gospodarki Komu-
nalnej wybuduje metalowy pło-
tek okalający skwer przy ul. Orląt
Lwowskich. Skwer jest niszczo-
ny przez kierowców samocho-
dów parkujących w sąsiedztwie
galerii Askana. Wnioski w tej spra-
wie składali strażnicy miejscy i
gorzowscy radni.
lZarząd Towarzystwa Opieki
nad Zwierzętami w Gorzowie
Wlkp. przyjął propozycję prezy-
denta poprowadzenia, od 2009
roku, schroniska dla bezdom-
nych zwierząt. Stało się to po
zorganizowanym spotkaniu, na
którym prezydent zgłosił taki po-
mysł i co więcej zadeklarował
spełnienie postawionych przez
Towarzystwo warunków: zwięk-
szenie rocznego budżetu schro-
niska, zwiększenie stanu zatrud-
nienia i wycofanie wypowiedzeń
z pracy wręczonych wcześniej
pracownikom.
lWydział Dróg i Transportu
chce jeszcze w tym roku podjąć
się wykonania remontu na-
wierzchni jezdni (jednej nitki)
Al. Odrodzenia Polski. Na-
wierzchnia uległa znacznej de-
gradacji z powodu ruchu samo-
chodów ciężarowych porusza-
jących się wyznaczonym objaz-
dem na czas budowy obwodni-
cy miasta. Na remont trzeba
będzie wydać 70 tys. zł.
(jc)
Nocne obawy
Urząd Miasta wraz z Wyższą Szkołą Biznesu roz-
począł pierwszy cykl badań społecznych w ramach
powołanego wspólnie Centrum Monitoringu Jako-
ści Życia. Mieszkańcy odpowiedzieli w ankietach na pytania
dotyczące 13 obszarów ich życia. Prezentujemy wyniki doty-
czące bezpieczeństwa w mieście.
Ankieterzy prosili mieszkańców o
wskazanie problemów związanych
z bezpieczeństwem, które ich zda-
niem są najbardziej uciążliwe. Wyni-
ki wskazują, że coraz większą uwa-
gę zwracamy na dobro wspólne i
denerwuje nas jego bezmyślna de-
wastacja. Jako najbardziej szkodli-
we zjawisko respondenci wskazali
wandalizm (80,2 proc. odpowiedzi).
Niepokoi nas także zakłócanie spo-
koju na ulicach – pijacy oraz chuli-
gani i agresywna młodzież stanowią
poważne zagrożenie w opinii odpo-
wiednio 72,3 proc. oraz 71 proc.
osób udzielających odpowiedzi. Sła-
biej widoczni, a zatem wywołujący
mniejsze obawy, są natomiast nar-
komani – ten problem zgłasza mniej
niż co trzeci badany. Zastanawia
natomiast, że za uciążliwych uzna-
jemy bezdomnych – tak wskazało
blisko 40 proc. ankietowanych. Jesz-
cze bardziej denerwują nas hałaśli-
wi i awanturujący się sąsiedzi. Tak
deklaruje 42,5 proc. gorzowian.
20
Nie zawahał się
Ryszard Winkiel, strażnik miejski 30 października wyniósł z
płonącego mieszkania przy ul. Sikorskiego starszą kobietę.
Zarówno on, jak i pozostali uczestnicy zdarzenia zostali 8
listopada nagrodzeni przez prezydenta Tadeusza Jędrzejczaka.
– Jaki tam bohater! Wykonywa-
łem po prostu swoją pracę. Tam,
gdzie trzeba działać nie waham się
ani przez chwilę. A chodziło prze-
cież o życie ludzkie – kwituje całe
zdarzenie Ryszard Winkiel od 16
lat pracujący w Straży Miejskiej.
Mogło dojść do tragedii
We wtorek rankiem przy ul. Si-
korskiego doszło do kolizji tram-
waju z samochodem. Był tam R.
Winkiel. Nagle podbiegła do niego
kobieta i krzyczała, że w palącym
się mieszkaniu jest staruszka. Była
to Magdalena Podsiadło, która
właśnie przechodziła obok miesz-
kania w którym wybuchł pożar.
– Od razu pobiegłem tam. Spoj-
rzałem przez okno. W środku było
pełno dymu i starsza kobieta. Choć
był to wysoki parter wskoczyłem
do środka – opowiada. Kobieta
miała uwięzione nogi między grzej-
nikiem a kanapą. Wszędzie pełno
było gęstego dymu. – Ściskało
mnie w gardle, ale nie bałem się.
Przez dziewięć lat byłem mechani-
kiem maszyn górniczych w Kato-
wicach. Przyzwyczaiłem się do ku-
rzu i dymu, bo po każdym odstrza-
le było ich pełno wszędzie – tłuma-
czy. Starszą panią pomógł mu wy-
Uciążliwe kradzieże
Na zbliżonym do siebie poziomie
kształtują się oceny dolegliwości róż-
nego rodzaju kradzieży: kieszonko-
wych (69,6 proc.), samochodów i
elementów ich wyposażenia, takich
jak kołpaki, lusterka czy radia (66,5
proc.) oraz kradzieży z włamaniem
do piwnic lub garaży (63,3 proc.).
Trochę lepiej jest z poczuciem za-
bezpieczenia naszych mieszkań – tu
problem zauważa 40 proc. miesz-
kańców. Napady i rozboje są istot-
nym problemem w Gorzowie zda-
niem około połowy respondentów
(52,9 proc.). Mieszkańcy, pytani o to,
czy osobiście czują się w Gorzowie
bezpiecznie, udzielali odpowiedzi
wskazujących, że sami raczej nie
czują obaw. Wyjątkiem jest poczucie
bezpieczeństwa w nocy w mieście,
gdzie co trzeci ankietowany przy-
znał, że czasami lub zawsze budzi to
jego obawy (34,1 proc.). Bezpiecz-
nie czujemy się natomiast we wła-
snym mieszkaniu, gdzie w ciągu dnia
nieść Mirosław Fedorczyk. Pod-
prowadzili ją do ławeczki, by zajął
się nią lekarz.
Strażnik miejski Ryszard Winkiel oraz Magdalena Podsiadło i Mirosław Fedorczyk
Nagrodzeni
8 listopada w Sali Sesyjnej pre-
zydent Tadeusz Jędrzejczak na-
grodził R. Winkiela, M. Podsiadło i
M. Fedorczyka, a także strażników
miejskich - Piotra Michalskiego,
Ryszarda Drzażdżckiego i Lesz-
ka Bułkowskiego.
blisko 96 proc. mieszkańców nie ma
żadnych obaw lub odczuwa je bar-
dzo rzadko (natomiast w nocy - 93,2
proc.). W świetle dziennym nie czu-
jemy też zagrożenia na ulicach mia-
sta ( 92,6 proc.).
Policja na słabą czwórkę
Aby rozpoznać obraz rzeczywi-
stych zagrożeń, badane osoby po-
proszono też o wskazanie, z jakimi
przypadkami przestępstw zetknęli
się oni sami lub ich rodziny w ciągu
ostatnich trzech lat. Najczęściej
wskazywane zdarzenia to kradzież
wyposażenia samochodu (23,9
proc., jego rozmyślne uszkodzenie
(17proc.), kradzież z piwnicy lub
garażu bądź jej usiłowanie (po ok.
16,5 proc.). Mniej więcej co dziesią-
ty respondent wskazał też, że on lub
ktoś z jego rodziny był w ciągu
ostatnich 3 lat ofiarą pobicia bądź
napadu na ulicy lub w parku.
Poczucie zagrożenia nieodłącz-
nie wiąże się z oceną pracy służb
odpowiedzialnych za bezpieczeń-
stwo (choć – jak wspomniano wyżej
– nie jest to jedyne kryterium). W
naszych badaniach poprosiliśmy
więc o wypowiedź odnośnie wybra-
nych aspektów pracy policji i straży
miejskiej. Średnie ocen różnicują
się od „dostatecznie” do „prawie
dobrze”, przy czym generalnie poli-
cja wypada nieco lepiej:
dr KATARZYNA CHEBA
WYŻSZA SZKOŁA BIZNESU
– W tym dramatycznym momen-
cie wykazali się postawą obywa-
telską i zapobiegli tragedii przy-
chodząc z pomocą chorej kobie-
cie, która mogła zginąć w pożarze
– tłumaczył prezydent. Swojego
wzruszenia nie kryła pani Magda-
lena. – Nie spodziewałam się ta-
kiego wyróżnienia. Zrobiłam to, bo
czułam taką potrzebę. Żal mi tylko,
że inni przechodnie po prostu stali
i nie reagowali – zauważa. Prezy-
dent podczas uroczystego spotka-
nia przekazał także Komendzie
Miejskiej Państwowej Straży Po-
żarnej Opla Frontera. Zastąpi on
używane do tej pory do celów
operacyjnych 14-letniego Tarpana
i 13-letniego Poloneza.
ANNA ZALESKA
Komentarz socjologa
Poczucie bezpieczeń−
stwa należy do najbardziej
subiektywnych elementów
oceny jakości życia w mie−
ście. Często bowiem jeste−
śmy przytłoczeni informacja−
mi płynącymi z mediów.
Mówią one o napadach, po−
rwaniach, pobiciach, kradzieżach, wypadkach
czy zabójstwach, taka bowiem jest logika
środków masowego przekazu. Siłą rzeczy
koncentrują się one na wydarzeniach szcze−
gólnych, odbiegających w jakiś sposób od
codzienności. Oglądając wiadomości telewi−
zyjne możemy czasami nabrać przeświad−
czenia, że w kraju i na świecie zdarzają się
niemal wyłącznie nieszczęścia i tragedie. Tak
oczywiście nie jest i w większości przypad−
ków wypadki te stanowią margines naszego
życia. Z drugiej strony trzeba pamiętać, że
kiedy już my sami albo nasi najbliżsi padnie−
my ofiarą przestępstwa, bardzo często pozo−
stawia to w naszej psychice długotrwały ślad,
rzutując na ogólne poczucie bezpieczeństwa.
Wyniki naszych badań przekażemy oczywi−
ście do wykorzystania policji i straży miej−
skiej, w razie potrzeby dokonując także po−
głębionych analiz. Wstępne wnioski i wska−
zania rysują się jednak wyraźnie – z jednej
strony potrzeba dołożyć starań, by chronić
spokój i mienie przede wszystkim nocą na
ulicach miasta. Z drugiej strony należy zasta−
nowić się, jak uczynić służby lepiej widzialny−
mi w miejscach, w których gorzowianie nie
czują się zbyt bezpiecznie.
dr BOGUSŁAW BUKOWSKI
WYDZIAŁ ROZWOJU I PROMOCJI MIASTA
 GORZOWSKIE WIADOMOŚCI SAMORZĄDOWE nr 12 (112) GRUDZIEŃ 2007 r.

Humor
Wiceprezydent Zofię Bednarz związaną 39 lat z oświatą i dziś
odpowiadającą za tę dziedzinę w mieście zawsze wzruszał
dowcip dotyczący nauczycieli, a w zasadzie ich pozycji material-
nej w społeczeństwie. – To jest bardzo stary żart i dosyć smutny,
bo pokazuje miejsce nauczycieli w polskiej rzeczywistości. I choć
upływają kolejne lata niestety nie traci on zbyt wiele na swojej
aktualności, a miałam nadzieję, że będzie inaczej... – tłumaczy.

Na ulicy absolwent spotyka swoją byłą nauczycielkę:

– Dzień dobry pani profesor. Jasiu Kowalski, pani uczeń!
Ukończyłem szkołę w 1987 r. To już 20 lat. Chodziłem do klasy
matematyczno-fizycznej jeszcze do czteroletniego Liceum Ogól-
nokształcącego. To była ta słynna 1 A. Pamięta pani?
– Tak. Przypominam sobie. Choć Ty Jasiu zmieniłeś się, zmęż-
niałeś... Chyba bym Ciebie nie poznała. To w końcu tyle lat. A Ty jak
mnie rozpoznałeś?
– Po płaszczu pani profesor.

Radni
Składniki na 4 porcje:
4 kotlety z wołowiny
(ok. 400 g.),
1 kostka rosołu królewskiego
drobiowego Winiary,
100 g. surowego boczku
1 cebula
2 kromki czerstwego chleba
3 łyżki oleju
1,25 szklanki wody
1 łyżeczka mąki
pieprz
ziarnka smaku Winiary
z Magistratu
Radny niezależny Stefan Sejwa proponuje:
Zrazy Zawijane
Zalety: Smaczna i pożywna potrawa, łatwa do wykonania i niedroga.
Wykonanie: Mięso cienko rozbić i oprószyć ziarenkami smaku oraz pieprzem. Boczek
i cebulę pokroić w kostkę, rozkruszyć chleb. Na płatach mięsa rozłożyć cebulę, boczek
i chleb, po czym zwinąć w rolady. Zrazy wkładamy do brytfanny i lekko
zarumieniamy na rozgrzanym oleju. Potem dodajemy 1 szklankę
wody i wrzucamy kostkę rosołową. Dusimy pod przykryciem 60
min. Na koniec zagęszczamy sos zawiesiną z mąki i 0,25
szklanki wody. Podajemy z kaszą gryczaną.
Smacznego.

Czas przygotowania:
1 godz. 20 min.
od kuchni
SAFARI Prosto ze świata
Kenia nie tylko przyciąga masajskim folklorem, ale także bogactwem i różnorodnością
świata zwierzęcego. Jej tereny są wprost wymarzone do fotograficznego safari. Ale trzeba
zdać sobie sprawę, że jeżeli ktoś chce obserwować zwierzęta o najlepszej porze, czyli na
przykład o świcie, gdy podążają one do wodopoju, to trzeba wstać z łóżka jeszcze na długo
przed śniadaniem. Należy też uzbroić się w cierpliwość czekając na dobre ujęcie. Obserwując
słabo widoczną w zaroślach, wylegującą się rodzinę lwów, nie tylko musimy zachowywać się
cicho, ale stojąc często w niewygodnej pozycji, w bezruchu, przy podniesionym dachu
(klimatyzacja w aucie wtedy nie działa) po prostu trwamy wyczekując, aż zwierzęta podniosą
Ludzie z natury lubią się. Jednak zaangażowanie się amatorskiej grupy fotoreporterów w całą sytuację jest tak
się przemieszczać, duże, że kompletnie nie czuć upływu czasu. A satysfakcja jest naprawdę wielka, gdy
przez to poznajemy uwiecznimy lwią rodzinę wędrującą na tle wschodu słońca do wodopoju lub żyrafę płynnie
nowe miejsca. Ja ro- poruszającą się na tle ośnieżonego szczytu Kilimandżaro.
bię to już od 18 lat.
Zaczynałem kiedyś
jako pilot wycieczek, Hipcio zabójca – Mylnie wydawałoby się, że najgroźniejszym zwierzęciem
a teraz zajmuję się ich w Kenii jest lew. Tymczasem według statystyk sprawcą największej ilości wypad-
organizacją, ale nadal ków, w których poszkodowani zostali ludzie jest ociężały, przez niektórych uważany
podróżuje, bo sprawia za sympatycznego, niemięsożerny hipopotam, prawie cały dzień taplający się
mi to przyjemność, w bajorze. Wieczorem zwierzę wychodzi na żerowisko. Wraca z niego tą samą
gdyż podróże to z jed- drogą, by ochłodzić się w zbiorniku wodnym. I w momencie jego powrotu, jeśli ktoś
nej strony magia nie- przez przypadek znajdzie się na owym odcinku, może stać się ofiarą hipcia. Jest to
poznanych miejsc, a z najczęstsza przyczyna wypadków, bo zwierzę jest wtedy najbardziej rozdrażnione
drugiej przyjemność i zaatakuje nawet człowieka, gdyż czuje się zagrożone niemogąc wrócić do swojej
powrotów do tych, któ- bagnistej kryjówki.
re już znamy.
ALEKSANDER PROTOKLITOW

21

GORZOWSKIE WIADOMOŚCI SAMORZĄDOWE nr 12 (112) GRUDZIEŃ 2007 r.
PROPOZYCJE
Miejski Ośrodek Sztuki
ul. Pomorska 73,
tel. 95-733-25-67
www.mosart.pl
galeriabwa@mosart.pl
Galeria BWA
Do 02 . 12 – Wystawa poplenerowa. „Dębno –
Gorzów Wlkp. – Pyzdry”
08.12, g. 17.00 – „Kolekcja Starej Winiarni” –
otwarcie wystawy
Galeria Nowych Mediów
Do 01.01.2008 – Marta Pszonak z Łodzi „Last
Minute”, obiekty i instalacje
Kino „60 Krzeseł”
02, 04, 06.12, g. 20.00; 01, 03, 05.12, g. 17.30 –
„Parę osób, mały czas”, reż. Andrzej Barański; wyst:
Krystyna Janda, Andrzej Hudziak, Igor Przegrodzki;
Polska 2005, 101 min.
02, 04.12, g. 17.30; 01, 03, 05.12, g. 19.30 –
„Nightwatching”, reż. Peter Greenaway; wyst: Mar-
tin Freeman, Eva Birthistle, Emily Holmes; Wielka
Brytania/Holandia/Polska/Kanada 2007, 134 min.
07, 09, 11, 13.12, g. 19.45; 08, 10, 12.12, g. 18.00
– „Wieczór”, reż. Lajos Koltai; wyst: Claire Danes,
Meryl Streep, Glenn Close; USA 2007, 117 min.
07, 09, 11.12, g. 18.00; 08, 10, 12.12,g. 20.15 –
„Kłopotliwy człowiek”, reż. Jens Lien; wyst: Trond
Fausa Aurvaag, Petronella Barker, Per Schaaning;
Norwegia/Islandia 2006, 95 min.
14, 16, 18.12, g. 20.15; 15, 17, 19.12, g. 18.00 –
„Po prostu razem”, reż. Claude Berri; wyst: Audrey
Tautou, Guillaume Canet, Laurent Stocker; Francja
2007, 97 min.
14, 16, 18.12, g. 18.00; 15, 17, 19.12, g. 19.45 –
„Nieznajoma”, reż. Giuseppe Tornatore; wyst: Xe-
nia Rappoport, Angela Molina, Michele Placido;
Włochy 2006, 118 min.
Dyskusyjny Klub Filmowy „Megaron”
06.12, g. 18.00 – Irina Palm”, reż. Sam Garbarski;
wyst: Marianne Faithfull, Miki Manojlovic, Kevin
Bishop; Belgia/ Luksemburg/ Wielka Brytania/ Niem-
cy/Francja 2007, 103 min.
13.12, g. 18.00 – „Notatki o skandalu”, reż. Richard
Eyre; wyst: Judi Dench, Cate Blanchett, Andrew
Simpson; Wielka Brytania 2006, 92 min.
20, 21.12, g. 17.30, 19.45 – „Zakochane święta”,
reż. Neri Parenti; wyst: Christian De Sica, Danny
DeVito, Massimo Boldi; Włochy 2206, 118 min.
Niezależne Kino
09.12, g. 17.00 – Grand off – pokazy europejskich
filmów niezależnych
Teatr im. J. Osterwy
ul. Teatralna 9,
tel. 95-728-99-34
www.teatr-gorzow.pl
kontakt@teatr-gorzow.pl
01.12,g.19.00 – Magda Stużyńska śpiewa kolędy.
04.12,g. 09.00, 11.30 – „Pinokio” Mikołajkowe
Spotkania Baśniowe
05. 12,g. 09.00, 11.30 – „Pinokio” Mikołajkowe
Spotkania Baśniowe
06. 12,g. 09.00, 11.30 – „Pinokio” Mikołajkowe
Spotkania Baśniowe
07.12, g. 09.00, 11.30 – „Pinokio” Mikołajkowe
Spotkania Baśniowe
07.12,g. 19.00 – „Pokojówki”, premiera, reż. An-
drzej Pieczyński (Teatr letni, scena kameralna).
08.12,g.11.00 –„Pinokio”
08.12,g.19.00 – „Pokojówki” (Teatr letni, scena
kameralna)
09.12,g. 12.00 – „Pinokio”, premiera, reż. Cezary
Żołyński
11.12,g. 09.00, 11.30 – „Pinokio”
11.12,g. 17.00 – „Pokojówki” (Teatr letni, scena
kameralna)
12.12,g. 09.00, 11.30 – „Piękna i bestia”, Bałtycki
Teatr Dramatyczny z Koszalina
Gorzowskie Wiadomości Samorządowe. Bezpłatny miejski miesięcznik informacyjny. Redaguje kolegium: Jolanta Cieśla, Ryszard Kneć, Irena Sancewicz, Anna Zaleska. Redaktor naczelny: Anna Zaleska. Fotoreporter: Daniel Adamski. Adres
redakcji: 66-400 Gorzów, ul. Sikorskiego 3-4 (I p. nad „Lamusem”); tel. 95-721-95-18; fax 95-721-96-82; e-mail: gws@um.gorzow.pl. Wydawca: Prezydent Miasta Gorzowa, 66-400 Gorzów, ul. Sikorskiego 3-4; tel. 95-721-95-01.
22DTP: StudioCD, 95-724-06-46. Druk: Drukarnia „Deja Vu” 24-262-18-61. Kolportaż: UM, Urząd Skarbowy, MZK, ZGM, szpital, przychodnie.
KULTURALNE
12.12,g. 11.00 – „Pokojówki” (Teatr letni, scena
kameralna)
13.12,g. 09.00, 11.30 – „Piękna i bestia”, Bałtycki
Teatr Dramatyczny z Koszalina
13.12,g. 11.00 – „Pokojówki” (Teatr letni, scena
kameralna)
14.12,g. 17.00 – „Babcia”
15.12,g. 18.30 – „Babcia”
16.12,g. 12.00, 18.00 – „Babcia”, spektakle dla mło-
dzieży w ramach miejskiej kampanii „Obudź się 2007”
17-20.12,g. 09.30, 12.30 – „Babcia”, spektakle dla mło-
dzieży w ramach miejskiej kampanii „Obudź się 2007”
Teatr zastrzega sobie prawo do zmian w repertuarze.
Wojewódzka
i Miejska
Biblioteka Publiczna
www.wimbp.gorzow.pl
region@wimbp.gorzow.pl
Biblioteka Główna,
ul. Sikorskiego 107, tel. 95-727-80-40
ul. Łokietka 37 tel. 095-727-80-42
wypozyczalnia-glowna@wimbp.gorzow.pl
czynna pn-pt 10 -19; sobota 10-15
ul. Sikorskiego 107
I poł. grudnia – Promocja czasopisma literackiego
PEGAZ LUBUSKI nr 6 /2007 połączona z wieczo-
rem poetyckim z okazji 3. rocznicy powołania Związ-
ku Literatów Polskich / Oddziału w Gorzowie Wlkp.
(szczegółowy termin w trakcie ustalania)
14.12, g. 11.00 – Uroczyste przekazanie przez
generalnego wykonawcę firmę Skanska S.A. nowego
gmachu Biblioteki.
18.12, g.17.00 - w ramach sesji naukowych Nowa
Marchia – prowincja zapomniana – wspólne korze-
nie, wykład pt. „Żołnierze Armii Krajowej Okręgu
Wileńsko – Nowogródzkiego w budowie podstaw
polskości na terenie Ziemi Lubuskiej” wygłosi Janusz
Hrybacz / wykładowi będzie towarzyszyła wystawa
dokumentów
Oddział Zbiorów Audiowizualnych, ul. Kard. St.
Wyszyńskiego 11/13 tel.095-727-80-56
czynny pn. - pt. godz.10-18
01.10 – 31.12 – Galeria na Werandzie - „Romana
Kaszczyc : Rysunek” – wystawa ze zbiorów WiMBP
w Gorzowie Wlkp.
Filia nr 2, ul. Mieszka I 50 tel. 095-727-80-47
czynna pn., wt., czw., pt. godz.12-18, środa 10-15
05.12, g. 17.00 – otwarcie w Klubie Kultury „Jedyn-
ka” przy ul. Mieszka I 50 wystawy malarstwa Ireny
Smoleń
Filia nr 3 BIBLIOTEKA KOTA FILEMONA
ul. Boh. Westerplatte 10 tel. 095-727-80-48
czynna pn., wt., czw., pt. godz.12-18, środa 10-15;
04.12.2007 – 11.01.2008 – „Anioły Gąsiora” –
wystawa asamblaży Jerzego Gąsiorka
Filia nr 4 KOMNATA DUCHA BAJDUCHA
ul. Słoneczna 63 tel. 095-727-80-49
czynna pn., wt., czw., pt. godz.12-18, środa 10-15
27.09 – 31.12 – „Lata dwudzieste, lata trzydzieste”
– wystawa prywatnych zbiorów historyka i kolek-
cjonera Bronisława Tokarczuka
Filia nr 6, ul. Śląska 78 tel . 095-727-80-51
czynna pn., wt., czw., pt. godz.12-18, środa 10-15
03 – 31.12 – Irena Dowgielewicz – ekspozycja w 90.
rocznicę urodzin pisarki
Filia nr 8 ul. Matejki 38 tel. 095- 727-70-67
czynna pn., wt., czw., pt. godz.12-18, środa 10-15
03– 21.12 – „90 rocznica urodzin Ireny Dowgiele-
wicz”– ekspozycja rocznicowa prezentująca zdjęcia,
informację biograficzną oraz twórczość pirarki
Filia „Centrala” BIBLIOTEKA PLASTUSIA”
ul. Kombatantów 2 tel.095- 727-80-46
czynna pn., wt., czw., pt. 10 – 18, środa 10 – 15.
16.11 – 16.01 – „Dzieci dzieciom – Gorzów miasto
pod tęczą” – pokonkursowa wystawa prac dzieci z
sekcji plastycznej Młodzieżowego Domu Kultury
Muzeum Lubuskie
im. Jana Dekerta
w Gorzowie
www.muzeumlubuskie.pl
info@muzeumlubuskie.pl
Zespół Willowo-Ogrodowy, ul. Warszawska 35,
tel. 095 732 28 43, 095 732 38 14
- Willa:
stałe ekspozycje – Sala Malarstwa Polskiego, Salon
Muzyczny, wnętrza w stylu biedermeier oraz Kon-
wisarstwo, Skarbczyk, Gabinet Rycin, Dawna sztuka
zdobnicza, Henryk Rodakowski „Album Pałahickie”;
Wystawy czasowe w Oficynie:
23 .11 do 31.12 wystawa fotografii Adama Bujaka
:”Pielgrzymki polskie”, Oficyna przy
ul. Warszawskiej 35
18.12 udostępnienie w Willi sali: „Dawna sztuka
zdobnicza”
Spichlerz, ul. Fabryczna 1-3, tel. 095 722 54 68,
095 722 54 80
Wystawy stałe: „Galeria Malarstwa Jana Korcza”,
„W kręgu Arsenału 1955-2005”, „Dzieje Gorzowa.
Od pradziejów do współczesności”.
Wystawy czasowe z okazji jubileusz 750-lecia mia-
sta Gorzowa:
Wystawa „...tuż za mostem na rzece Warcie”
26.10 – 14.12 wystawa: „Zakłócenia czasu – Ze-
itstörung” KünstlerGilde Deutschland
do16.01 wystawa „Armii terakotowej cesarza Qin”
07.12 otwarcie wystawy: „Hermann Johann Got-
tlieb Paucksch - gorzowski fabrykant”
14.12 otwarcie wystawy: „Wojciech Plust –malarstwo”
Z cyklu czwartki naukowe:
13.12 wykład „Gorzowska fara i parafia w średnio-
wieczu” prelegent Zdzisław Linkowski
Zagroda Młyńska, ul. Leśna 22 w Bogdańcu, tel.
095 751 00 07
Wystawy stałe: mieszkanie młynarza, narzędzia
związane z przetwórstwem zboża i wypiekiem chle-
ba, oryginalne wyposażenie młyna, kolekcja 146
maszynek i młynków z różnych krajów europejskich,
środki transportu wiejskiego, różnego rodzaju ma-
szyny i sprzęty rolnicze, wiejskie warsztaty: gręplar-
nia do czyszczenia owczej wełny, maglarnia, kuźnia;
Wystawa czasowa:
- wypiek chleba w wykonaniu mistrza piekarskiego,
demonstrującego co można zrobić z ciastem chlebo-
wym, zwiedzający mogą zamówić specjalny chleb
pieczony tradycyjną metodą na liściu kapusty (dla
grupy max. 40-osobowej, koszt: 80 zł);
- pokazy wyrobu masła, może wziąć w nich udział
każdy zainteresowany i spróbować swoich sił ubija-
jąc śmietanę w maselnicy (dla grupy max. 40-osobo-
wej, koszt: 80 zł);
- ognisko (koszt: 15 zł).
Gród Santocki, ul. Wodna 4 w Santoku,
tel. 095 731 65 91
- stała ekspozycja archeologiczna oparta na znalezi-
skach pozyskanych z badań powojennych, uzupeł-
niona o dostępny zbiór zabytków poniemieckich,
prezentująca zabytki archeologiczne, mapy i rekon-
strukcje rysunkowe, pokazuje świetność średnio-
wiecznego grodu santockiego;
-od 16.09, wystawa „Santok i okolice ze starych
widokówek”
Dom Kultury
„Małyszyn”
ul. Małyszyńska 8
tel. 95-722-33-10
dom.kultury.malyszyn@neostrada.pl
02.12,g. 17.00 – Recital fortepianowy pt. „Chopin i
nie tylko”. Sandra Marcinkiewicz – pianino, Patryk
Matwiejczuk – pianino. Wstęp woplny
15,16.12, g.17.00 – Wystawa gołębi pocztowych.
Organizator PZHGP – okręg Gorzów.
!
31.12, g. 20.00-05.00 – Bal sylwestrowy, zespół
„Gest”, bilety w cenie 300 zł od pary.
Miejskie Centrum Kultury
ul. Drzymały 26
tel./fax (0 95) 720 29 11
w. 28
tel. (0 95) 735 91 39
www.emceka.pl
info@emceka.p
01.12,g.17.00 – „Wieczór Wiedeński”. Koncert An-
drzeja Janaszka, pianino, Jana Waraczewskiego,
skrzypce. Bilet ulgowy 10 zł, normalny 15 zł. Sala
widowiskowa przy ul. Drzymały
08.12,g.19.00 – Koncert zespołu Proletariay. Bilety
12 zł, w dniu koncertu 15 zł. Klub Magnat
14.12,g.19.30 – Koncert Krystyny Prońko. Bilety 20
zł, w dniu koncertu 25 zł. Sala widowiskowa przy ul.
Drzymały
18.12,g. 09.00, 10.30 – Polihymnia: Muzyczne opo-
wieści dla najmłodszych „Dziadek do orzechów” i
„Jezioro łabędzie”, a dla starszej grupy „Galeria
kompozytorów: Piotr Czajkowski”
Grodzki
Dom Kultury
ul. Wał Okrężny 36-37,
tel. 95-722-55-82
www.kultura-gorzow.pl
gdk@kultura-gorzow.pl
05.12, g. 1700 – Malarstwo Ireny Smoleń - otwarcie
wystawy. Klub Kultury „Jedynka”
09.12, g. 1100 – Coroczny kiermasz świąteczny,
Klub Kultury „Jedynka”
10.12, g. 18 00 – XXXIV Turniej Jednego Wiersza o
nagrodę dyrektora GDK, temat: Karp, choinka,
prezenty. Sale GDK.
11.12. g. 1700 – W cyklu „Spotkania ze sztuką” –
wykład Klary Rawicz-Lipińskiej. Sale GDK.
11.12, g. 1700 – Poturniejowe warsztaty recytator-
skie (po XXXIV Turnieju Jednego Wiersza) dla
recytatorów z miasta Gorzowa, prowadzenie: Kon-
rad Stala. Sala fortepianowa GDK.
12.12, g. 1700 – Z cyklu „Dbajmy o zdrowie” -
spotkania z Bożeną Ambroży - Gorzowski Klub
Amazonek Klub Kultury „Jedynka”
13.12, g. 1700 – W ramach promocji zdrowia -
„Preparaty XXI wieku”. Klub Kultury „Pogodna Je-
sień” GDK w Gorzowie
13.12, g. 1900 – Recital Krystyny Stańko - wokal i
Przemysława Raminiaka – fortepian. Sala teatralna
GDK
14.12, g. 1900 – Projekt muzyczny „Mantratrans” w
wykonaniu Teatru „Wielkie Koło” z Będzina. Sala
teatralna GDK
14.12, g. 2000 – Recital Elżbiety Kuczyńskiej z Go-
rzowa. Sala teatralna GDK
15.12, g. 1500 – Warsztaty dla młodych muzyków z
terenu Gorzowa - „Podstawy kompozycji - część II”,
prowadzenie - Przemysław Raminiak. Sale GDK
15.12, g. 1800 – 20 lat Studia Plastyki pracowni
autorskiej Zbigniewa Siwka - cz. II Rysunek i
malarstwo - otwarcie wystawy jubileuszowej Ga-
leria Azyl-Art
15.12, g. 18 30 – Wieczór łódzki - wieczór autorski
Wojciecha Zięby oraz spektakl teatralny „Dziew-
czyn z Łodzi”. Sala teatralna GDK.
17.12, g. 1700 – Koncert kolęd w wykonaniu Chóru
„Wrzosy”. Klub Kultury „Jedynka”
19.12, g. 1700 – Klub Interesujących Gorzowian -
„Mojemu miastu”- spotkanie z poezją Zenona Ci-
chego. Klub Kultury „Jedynka”
20.12, g. 1700 – Koncert kolęd w wykonaniu Chóru
„Wrzosy”, Klub Kultury „Pogodna Jesień”
22.12, g. 1800 – Koncert Jubileuszowy Zespołu
Muzyki Dawnej „Preambulum” z GDK. Sala forte-
pianowa.
!
 GORZOWSKIE WIADOMOŚCI SAMORZĄDOWE nr 12 (112) GRUDZIEŃ 2007 r.

SPICHLERZ

BWA MAŁA GALERIA

Fot.(x6) BARTOSZ ZAKRZEWSKI

AZYL ART

SPICHLERZ

MAŁA GALERIA

23
GORZOWSKIE WIADOMOŚCI SAMORZĄDOWE nr 12 (112) GRUDZIEŃ 2007 r.

24