Professional Documents
Culture Documents
W po wiconym Bulwerowi Lyttonowi i jego dzieu rozdziale niniejszej ksiki udowodniem ju,
autor posiada wielk wiedz mistyczn, ktr wykorzystywa dla celw swej pracy. Nie zdradz
dnak na dobr spraw nic na temat rde, do ktrych siga, naciskany za o wyja nienia natu
Vril zachowywa si do zagadkowo. W li cie do bliskiego przyjaciela wkrtce po wydaniu Th
e Coming Race wygosi swj jedyny komentarz w tej kwestii: Vril nie ma oznacza mesmeryz
mu, ktry uwaam zaledwie za odgazienie tego niebywaego fluidu przenikajcego ca natur
Wyja nienie to jest intrygujce, ale i celowo niejasne, jak gdyby zazwyczaj precyzyj
ny w wypowiedziach Bulwer Lytton aowa, e zdradzi ju zbyt wiele. Bractwo Rokrzyowcw,
go nalea, szczycio si skadanymi przez czonkw przysigami zachowania tajemnicy, wydaje
a prawdopodobne, e autor, znajdujcy si akurat w cikiej sytuacji finansowej, powodowany
konieczno ci zdobycia pienidzy uy tajnych informacji, aby szybciej skoczy powie i do
autentyzmu, jaki cechowa inne jego dziea. Chocia Lytton odmawia wszelkich dyskusji
na temat swej ksiki, wywoa jednak przekonanie, e zawiera ona pewne podstawowe prawdy.
To przekonanie, jak pokazaem, wydao owoce w czasach, kiedy w Niemczech rzdzi Hitler
.
W interesujcym artykule UFO's and the Mystery of Agharti. (UFO a tajemnica Aghart
i), ktry potwierdza moj opini na temat Bulwera Lyttona, Nadine Smith pisze:
Pewni wysocy rang czonkowie hitlerowskiego aparatu Trzeciej Rzeszy wierzyli w praw
dziwo krlestwa Agharti i mocy Vril. Ich zainteresowanie tym tematem nadao mu niezasuon
ponur saw. Okultyzm odgrywa niewtpliwie du rol w ruchu nazistowskim, jednak Hitler i
go bliscy wsptowarzysze znieksztacili go dla wasnych celw. Moe sami ponie li tego konse
wencje, kiedy doszo do ich ostatecznej eliminacji.
Nazi ci nie byli jednak pierwszymi wierzcymi w istnienie mocy Vril, ktrzy postanowil
i odkry jej tajemnice. Zaszczyt ten przypada Helenie Bawatskiej, rosyjskiej emigra
ntce, ktra najwyra niej czytaa The Coming Race, poniewa wspomina o niej w swej ksice Is
is Unveiled, wydanej sze miesicy p niej, w roku 1877. W rozdziale zatytuowanym Sia, kt
apdza atomy ; w ktrym madame Bawatska opisuje swoje niezomne przekonanie, e kady akt w
powoduje odpowiedni akt mocy , znajdujemy nastpujcy fragment:
Jest sia, ktrej tajemne moliwo ci znane byy dobrze staroytnym magom, ktrej istnieniu za
rzeczaj jednake wspcze ni sceptycy. Dzieci z epoki przedpotopowej, ktre moe z ni igra
k chopcy uywajcy tajemniczej mocy Vril w ksice Bulwera Lyttona The Coming Race, nazyw
ay j Wod Ptah ; ich potomkowie zwali j Anima mundi, dusz wszech wiata, podczas gdy p n
edniowieczni alchemicy nazywali j
wiatem Konstelacji czy Mlekiem Niebiaskiej Dziewicy
gnesem i wieloma innymi mianami. Wspcze ni uczeni nie chc jej jednak zaakceptowa ani uz
na jej istnienia na mocy dostpnych przesanek, poniewa sprowadza si ona do magii, magi
a za jest w ich pojciu wstydliwym zabobonem.
Wyraziwszy swe przekonania, madame Bawatska idzie jeszcze dalej
Istniao dotychczas niesychane mnstwo okre le jednej 1 tej samej rzeczy. Chaos staroytny
ch, wity ogie wyznawcw Zaratustry, Antusbyrum Parsw, ogie Elm staroytnych Germanw, b
ica Sybilli, ponca pochodnia Apolla, pomie na otarzu Pana, wieczny ogie w wityniach A
polu i bogini Westy, ognisty pomie hemu Plutom, l nice iskry na nakryciach gowy Dioskur
, na gowie Meduzy, hemie Ateny; laska Merkurego; egipspki Ptah lub Ra, grecki Zeus
Cataibates (Wznoszcy Si), ogniste jzyki ydowskiego wita Szawuot, poncy krzak Mojesz
ognia opisany w Ksidze Wyj cia, wiecca lampa Abrahama, wieczny ogie bezdennego dou ,
pary Delf, wiato konstelacji Rokrzyowcw, Aka a adeptw hinduizmu, wiato astralne Elif
wiego, aura nerwowa i fluidy magnetyzerw, sia od Reichenbacha, ognisty glob Babine
ta, Psychod i moc Tyra, magnetyzm atmosferyczny goszony przez niektrych przyrodnikw
, galwanizm i wreszcie elektryczno wszystkie one s rnymi nazwami udawanymi poszczegln
m manifestacjom czy efektom jednej i tej samej tajemniczej, wszechprzenikajcej pr
zyczyny, greckiego Archeusza. Sir E. Bulwer Lytton w ksice The Coming Race nazywa
j moc Vril, z ktrej korzystaj mieszkacy podziemnego wiata; kae czytelnikowi wierzy, i
t ona fikcj.
Przytaczajc pogld Faradaya cytowany przeze mnie na pocztku tego rozdziau, autorka wy
raa przypuszczenie, e Bulwer Lytton tworzy nazwy wystpujce w jego ksice przez kontrak
jzyka klasycznego; i tak sowo Gy (okre lenie dla pci eskiej przyp. tum) pochodzi by
gune (sanskr. guna?), sowo Vril
od virile (ang. ywotny) . Przekazawszy nam t uwag, ma
dame Bawatska kontynuuje sw my l:
Jakkolwiek porwnywanie przez nas fikcyjnej mocy Vril wymy lonej przez wielkiego pow
ie ciopisarza i pierwotnej siy rwnie wielkich uczonych z astralnym wiatem kabalistw moe
si wydawa absurdem, taka jest jednak prawdziwa definicja tej siy. Wci dokonywane s odk
zenikajcy ca natur , jak zwa go Lytton; u mistykw hinduskich nosi nazw Kundalini. Mam
ziej, e kiedy moliwie najkrcej wyja ni definicj i zawio ci Kurtdalini, czytelnik przek
i, i moc Vril jest po prostu najwyszym osigalnym poziomem tej siy. Zrozumie te zarazem
, dlaczego Bulwer Lytton okre li j jako najwspanialsz wa ciwo stworzonej przez niego po
emnej rasy ludzi, a take dlaczego ludzko tak dugo jej poszukiwaa.
Kady, kto zapozna si choby pobienie z mistycyzmem indyjskim i orientuje si nieco w fil
ozofii tantrycznej, wie, e zdefiniowanie jakichkolwiek jej elementw jest bardzo tr
udne. Wymaga uwanych studiw i wielkiej koncentracji pod kierunkiem guru, aby osign po
trzebny stan umysu lub ciaa. To samo dotyczy Kundalini, ktr mona najpro ciej opisa jako
potencjalne rdo niebywaej mocy, tkwice w czowieku, ale przez niego nie wykorzystywane;
jest ono przedstawiane w postaci cienkiej, zwinitej mii, ktrej mona uy w dobrym i szl
achetnym celu, ale je li poruszy j bez zachowania naleytej ostrono ci, moe by wyjtkowo
ezpieczna. Cakiem chyba dobr jej definicj znajdujemy w ksice Ajita Mookerje i Madhu K
hanny The Tantc Way (Droga tantry, 1977):
Kundalini to makrokosmiczna forma uniwersalnej energii, lub pro ciej olbrzymi maga
zyn statycznej, potencjalnej energii psychicznej wystpujcej w postaci biernej w kad
ej istocie. Jest to najpotniejsza manifestacja siy kreatywnej zawartej w ciele ludz
kim. Koncepcja Kundalini nie ogranicza si do tantry, lecz stanowi podstaw wszelkic
h praktyk jogi, kade za prawdziwe doznanie duchowe uwaa si za manifestacj tej siy. Kun
dalini opisywana jest jako energia zwinita , nieaktywna znajdujca si w stanie snu-tran
podstawy krgosupa, czyli w miejscu zwanym tradycyjnie czakr Muladhara lub centrum
korzenia, blokujcym przej cie do wiadomo ci kosmicznej w centrum mzgu. W wikszo ci przypa
kw Kundalini pozostaje bierna przez cae ludzkie ycie; mona by zupenie nie wiadomym jej
gzystencji.
Wedug A. Mookerje i M. Khanny najbliej tego pojcia ley nowoczesny termin przepa pomid
ja potencjalnym i aktualnym , ukuty przez naukowcw-behawiorystw. Wyniki ich bada wyka
zay, e przecitna istota ludzka uywa jedynie okoo dziesiciu procent swych zdolno ci, prz
waajca za cz jej talentw i potencjalnych umiejtno ci nie jest przez ni u wiadamiana.
twierdz jednak, e Kundalini nie naley uwaa wycznie za zdolno ci twrcze czowieka; rac
eba j rozumie jako moc posiadajc moliwo obudzenia siy psychicznej wa ciwej kademu
take:
aden rzeczywisty opis Kundalini, ani symboliczny, ani posugujcy si terminami fizjolo
gicznymi, nie bdzie wystarczajcy, jest ona bowiem niezwykle subteln wibracj o wysoki
m potencjale energetycznym, potrafic zmyli n chirurga . Tak bardzo zudna jest jej natu
e moliwo ci Kundalini oceni si tylko do wiadczywszy osobi cie efektw wywoanych jej dzia
m.
Liczni uczeni wiata zachodniego usiowali opisa posiadanie kontroli nad t moc, niewiel
u jednak udao si to lepiej ni sir Johnowi Woodcrofte w jego dzieach na temat tantry,
na przykad w Shakti and Shakta (1920); tu po wici temu problemowi cay rozdzia. Korzyst
aem z tego rozdziau, przedstawiajc oglnie t tematyk. Sir John rozpoczyna swoje wywody
od wyja nienia, e zgodnie z wierzeniami Hindusw czowiek jest mikrokosmosem, a zatem ws
zystko, co istnieje we wszech wiecie, istnieje take w nim . Nastpnie pisze:
Ciao mona podzieli na dwie gwne cz ci, mianowicie z jednej strony gow i tuw, z drug
i. Centrum ciaa znajduje si u czowieka pomidzy tymi dwiema cz ciami, u podstawy krgosu
tam gdzie zaczynaj si nogi. Tuyw, a poprzez niego caa reszta ciaa, wspiera si na krg
ie. Jest on osi ciaa, tak jak gra Meru jest osi ziemi. Z tego powodu krgosup ludzki na
zywa si Merudanda, czyli gra Meru lub O .
Z krgosupem czy si wiele niewidzialnych kanaw energetycznych przypominajcych yy i t
anay te schodz si w okre lonych punktach ciaa ludzkiego, znanych pod nazw czakr lub k
kry s, jak twierdzi sir John, o rodkami energii pozafizycznej i mona o nich my le jako
o psychicznych prdnicach . Cho owe koa nie istniej w sposb postrzegalny, jest ich pon
em, uoonych nastpujco: jedno u podstawy krgosupa, jedno w pobliu organw pciowych, je
rejonie splotu sonecznego, kolejne przy samym sercu, jedno w krtani, jedno w czo
le powyej sklepienia nosa, i ostatnie na czubku gowy.
Wszystkie czakry ukadaj si wzdu trzonu, biegncego od pod stawy krgosupa do czubka go
rzon ten nazywany jest lask Brahmy . (Czy nie jest to odpowiednik laski Vril Bulwera
Lyttona?) U podstawy krgosupa ley Kundalini, maa, zwinita mija
tak opisuj j Tantry
uaktywniona, jest w stanie wyzwala wielkie siy. Do czego moe doprowadzi w nieodpowi
ednich okoliczno ciach, ukaza nam Benjamin Walker w swej pracy Hindu World ( wiat hin
duizmu, 1968):
W ciele astralnym przecitnego czowieka Kundalini pi, blokujc centralny kana energetyc
zny, lask Brahmy, bram wzlotu ; czowiekowi nie przeszkadza jej obecno , nie u wiadamia o
obie nawet jej istnienia. Wychodzi mu to tylko na dobre. W zwykym czowieku mija Kun
daiini powinna pozostawa u piona, poniewa gdy si j zaniepokoi, moe wyzwoli olbrzymie mo
e. Obudzona, czy to przypadkowo, czy przez nieumiejtne uycie specjalnej techniki,
sia ta moe si okaza bardzo niebezpieczna. Wtedy bowiem Kundalini unosi gow i zaczyna p
orusza si w sposb nieskoordynowany, rwc niepowstrzymanie przez nisze czakry i wywoujc
normalne nasilenie podstawowych instynktw i pasji.
Kiedy jednak przebudzenie Kundalini osiga si za spraw koniecznej dyscypliny i wicze,
zgodnie z twierdzeniem A. Mookerjee i M. Khanny nastpuje przeksztacenie i zmiana uk
ierunkowania wyszej mocy zawartej w ciele ludzkim :
Po jej uaktywnieniu sia ta wykracza poza narzucone nam ograniczenia. W stanie u pie
nia Kundalini czowiek u wiadamia sobie jedynie bezpo rednie, konkretne okoliczno ci. Ki
edy budzi si ona i przenosi na wysz paszczyzn duchow, osobnik nie musi si ogranicza d
snej percepcji, dostpuje za to udziau w rdle wiata. Poprzez uaktywnienie Kundalini abs
orbuje wszelk energi kinetyczn, ktr naadowane s poszczeglne o rodki psychiczne. Przez
budzenie utajonej siy Kundalini, zatopionej zazwyczaj w nie wiadomo ci i funkcjach cz
ysto cielesnych, oraz skierowanie jej ku wyszym regionom, obudzona w ten sposb ene
rgia przenoszona jest i sublimowana a do momentu osignicia doskonaego rozwoju i wiado
mej realizacji.
Mwic najpro ciej, rozprzestrzenianie si tej siy otwiera pasywne dotychczas obszary mzgu
jest bowiem faktem stwierdzonym przez neurologw, e uywamy jedynie niewielkiej cz ci j
ego komrek umoliwiajc przez to uzyskanie ponadnaturalnych mocy, nazywanych przez Hi
ndusw mocami Siddhi. Mwi si, e istnieje osiem gwnych mocy Siddhi, mnie za wydaj si o
isko spokrewnione z owymi zdolno ciami czy siami przypisywanymi mocy Vril. Oto one, zgo
dnie z wyliczeniem Mookerje i Khanny: panowanie nad materi; zdolno opuszczania ciaa
i powracania do w dowolnej chwili, ponadnaturalny zmys suchu; niewako ; zdolno widzeni
ajmniejszych rzeczy w takim powikszeniu, e pozwala to poj dziaanie systemu sonecznego
i kosmosu; kontrola umysu nad materi i by moe najwaniejsza
zdolno wytwarzania wiel
si napdowych.
Nie jest moim celem opisywanie skomplikowanej techniki koniecznej do przebudzeni
a zwinitej mii ; wystarczy w tym miejscu zaznaczy, e wymaga ona doskonaego wyksztaceni
nadzwyczajnej siy koncentracji, kontroli ciaa (szczeglnie oddechu i wzroku) i niezw
ykej dyscypliny. Jak bowiem pisze Benjamin Walker:
Ci, ktrzy chc poszerzy sw wiedz o Kundalini poprzez praktyczne doznania, lub osign mo
wywoane jej przebudzeniem, musz przebrn przez dugi okres przygotowa, osignicie bowiem
olno ci kontrolowania wyzwolonej energii wymaga wielu lat wicze.
Kademu, kto odczuwa tak ch czytajc niniejsz ksik, mog na pocztek poleci jedynie l
dziedziny Tantry i systemw jogi.
Najrozsdniej bdzie przyj, e wyliczone tu atrybuty mog mie zastosowanie w przypadku wy
go stopnia wtajemniczenia lub wobec osobnikw wyszej rasy, ktra osigna wysoki stopie cy
ilizacji. Jeeli rasa taka istnieje naprawd pod powierzchni ziemi, to mogo si zdarzy, e
ju dawno osigna ona taki stan bez konieczno ci zajmowania si niezliczonymi wojnami, sko
nfliktowanymi systemami politycznymi i niepokojami spoecznymi, z ktrymi narody wiat
a borykaj si od wiekw.
Sdz zatem, e praktykowanie si Kundalini moe by kluczem do osignicia mocy Vril. Wykazu
ona uderzajce podobiestwa do dramatycznego opisu Bulwera Lyttona. Jeeli jako wtajem
niczony ukry on czy zamaskowa niektre z jej atrybutw, jest to zrozumiae i nie zmniejs
za rangi moich zaoe. Pozostawiam zatem czytelnika jego wasnym wnioskom, poniewa nadsz
ed teraz czas na powrt do pozostaych tajemnic bardziej rzeczywistego wiata Agharti i
jego podziemnych tuneli. Spotkajmy si wic jeszcze raz z niezwykymi faktami, prowad
zcymi do zdumiewajcych wnioskw...