You are on page 1of 123

Rozdzia 1

Zbiory i funkcje
Pojciami pierwotnymi, a wic takimi, ktrych si nie definiuje, s zbir,
element i naleenie elementu do zbioru. Jeli element a naley do zbioru
A, to zapiszemy, e a A, a w przeciwnym wypadku, e a
/ A. Jeeli
a1 A, a2 A, . . . , an A, to zapiszemy, e a1 , a2 , . . . , an A.
Jeli kady element zbioru A jest elementem zbioru B, to mwimy,
e A jest podzbiorem zbioru B, albo te, e A zawiera si w zbiorze B.
Inaczej powiemy, e pomidzy zbiorami zachodzi inkluzja. Zapiszemy
to, e A B lub B A. Jeli tak nie jest, to zapiszemy wwczas, e
A 6 B lub te B 6 A. Zauwamy, e jeli zbiory A i B s identyczne, co
zapisujemy A = B, to zachodzi zarwno A B jak te i B A. Jeli
chcemy podkreli, e A B lecz A 6= B, wwczas zapiszemy, e A B
lub B ! A. Wwczas mwimy, e A jest podzbiorem waciwym
zbioru B. Jeli A C i B C, to moemy zapisa A, B C i podobnie
dla skoczonej liczby zbiorw A1 , A2 , . . . , An zapis A1 , A2 , . . . , An C
oznacza, e kady zbir A1 , A2 , . . . , An zawiera si w zbiorze C.
Zbir, ktry nie posiada ani jednego elementu, nazywa bdziemy
zbiorem pustym i oznacza przez . Zatem jest podzbiorem kadego
zbioru. Zbir zoony z jednego elementu a oznacza bdziemy przez {a},
a zoony z elementw a1 , a2 , . . . , an przez {a1 , a2 , . . . , an }.
Niektre zbiory podczas wykadw bd miay stae oznaczenia. Wspomnielimy ju o zbiorze pustym. Rwnie zbir liczb naturalnych oznacza bdziemy przez N, cakowitych przez Z, wymiernych przez Q i rzeczywistych przez R. Przez R+ oznacza bdziemy zbir liczb rzeczywistych dodatnich, a przez Q+ zbir dodatnich liczb wymiernych. Ponadto
przez C okrelamy zbir liczb zespolonych. Jest jasne, e pomidzy tymi
1

2
zbiorami zachodz inkluzje: N Z Q R C i N Q+ R+ .
Rozwamy teraz zbir A, ktrego elementami s rwnie zbiory. O
takich zbiorach na og mwimy, jako o rodzinie zbiorw. W szczeglnoci dla danego zbioru A rodzin wszystkich jego podzbiorw oznaczamy przez 2A Sum rodziny, nazywamy zbir, ktrego elementami s
wszystkie takie elementy, z ktrych kady jest elementem pewnego zbioru
nalecego do tej rodziny. Podobnie iloczynem lub przekrojem rodziny A nazywamy zbir, ktrego elementami s wszystkie takie elementy,
z ktrej kady jest elementem naleacym do kadego zbioru naleacego
do rodziny A. Sum i iloczyn rodziny A oznaczamy odpowiednio przez
S
T
A i A. Jeli rodzina A skada si z dwch zbiorw A i B, czyli
S
T
A = {A, B}, to zamiast pisa A i A piszemy A B i A B.
Przykad 1.1.1 Dana jest paszczyzna P , a w niej odcinek I. Rodzina T jest taka, e T T wtedy i tylko wtedy, gdy jest zbiorem wszystkich
punktw lecych na bokach trjkta prostoktnego, ktrego przeciwprostoktn jest odcinek I. Inaczej moemy powiedzi, e T jest zbiorem
trjktw prostoktnych o przeciwprostoktnej I, a kady trjkt rozuT
miany jest jako amana. Jest jasne, e T = I. Wykorzystujc znane
S
wasnoci ktw opartych na rednicy atwo wida, e T jest koem,
ktrego rednic jest odcinek I.
Moemy zauway, e jeli T 0 bdzie rodzin trjktw jak wyej, z
ktrych kady rozumie bdziemy jako obszar ograniczony aman (czyli
trjkt z wntrzem), to rwnie przekrj i suma bd identyczne, jak dla
T
T
S
S
T , czyli T = T 0 = I i T = T 0 = K, gdzie K jest koem, ktrego
rednica jest I.
Biorc rodzin W, dla ktrej W W wtedy i tylko wtedy, gdy W
S
jest zbiorem wszystkich wierzchokw trjkta z rodziny T , to W jest
T
okrgiem koa K, a W skada si z dwch elementw, a mianowicie
kocw odcinka I.
Rnic zbiorw A i B nazywamy zbir zoony ze wszystkich elementw, ktre nale do zbioru A i nie nale do zbioru B i oznaczymy
j przez A \ B.
Funkcj okrelon na danym zbiorze X o wartociach w zbiorze Y
nazywamy takie przyporzdkowanie, ktre kademu elementowi ze zbioru
X przyporzdkowuje w sposb jednoznaczny pewien element ze zbioru Y
(kademu elementowi, a nie wszystkim elementom). Zbir elementw, na

3
ktrym dana funkcja jest okrelona, nazwamy dziedzin funkcji, a kady element z tej dziedziny nazywamy argumentem funkcji. Element
przyporzdkowany danemu argumentowi nazywamy wartoci funkcji dla danego argumentu, a zbir, ktry zoony jest z wartoci dla
wszystkich argumentw, zbiorem wartoci funkcji, natomiast przeciwdziedzin nazywamy kady zbir, ktrego zbir wartoci funkcji jest
podzbiorem. Funkcj oznaczamy na og przez f : X Y , gdzie X
jest dziedzin, Y przeciwdziedzin, a take krtko np. przez f . Wwczas warto funkcji f dla argumentu x X oznaczamy przez f (x).
Dziedzin funkcji f oznaczamy przez Df . Funkcj, ktra przyjmuje tylko jedn warto nazywamy funkcj sta. Inaczej, istnieje tylko jeden
element, ktry przyporzdkowany jest wszystkim argumentom. Funkcj,
ktrej dziedzina jest zbiorem pustym, nazywa bdziemy funkcj pust.
W dalszej czci ksiki przyjmujemy jednak, e zajmowa si bdziemy
wycznie funkcjami, ktre nie s funkcj pust.
Jeli f jest funkcj i A jest podzbiorem zbioru Df , to funkcj g tak, e
Dg = A i g(a) = f (a) dla kadego a A, nazywa bdziemy obciciem
lub zaweniem funkcji f do zbioru A. Oznacza j bdziemy przez
f |A.
Jeli dla funkcji f funkcja g jest taka, e g|Df = f , to funkcj g
nazywa bdziemy rozszerzeniem funkcji. Jest jasne, e kada funkcja
ma nieskoczenie wiele rnych rozszerze.
Zbir zoony ze wszystkich funkcji takich, e ich dziedzin jest zbir
A, a przeciwdziedzin zbir B, oznaczamy przez B A .
Funkcj tosamociow albo identycznoci na zbiorze A nazywamy tak funkcj okrelon na A, e dla kadego a A zachodzi f (a) = a.
Inaczej moemy powiedzie, e jest to taka funkcja, ktra kademu argumentowi przyporzdkowuje jego samego. Funkcj tak oznaczymy przez
idA , a jeli bdzie jasne, o jakim zbiorze A mowa, zapiszemy to krcej
id.
Sposb okrelenia funkcji moe by rny. Przykadowo dla funkcji
liczbowych (ktre okrelimy poniej), najbardziej popularnym sposobem
jest podanie wzoru okrelajcego dane przyporzdkowanie np. f (x) =
x2 + 1. Naley zaznaczy, e x2 + 1 nie jest funkcj, a jedynie wartoci
funkcji dla argumentu x, co jednak w argonie matematycznym czasami
si pomija.
Funkcja moe by okrelona rwnie wieloma wzorami. Przykadowo

4
funkcj f na zbiorze R moemy okreli nastpujco:
(

f (x) =

x
dla x R+
x dla x
/ R+ .

Tak funkcj nazywa si wartoci bezwzgldn i warto tej funkcji


dla argumentu x zapisujemy przez |x|. Funkcja moe by okrelona w sposb opisowy. Przykadowo funkcj nazwan entier, czyli cao, okrelamy
w ten sposb, e warto tej funkcji dla argumentu x R okrelamy jako
najwiksz liczb cakowit nie wiksz ni x. Warto tejhfunkcji
dla
i
2 = 1 ale
argumentu x oznaczamy przez [x]. Zatem mamy, e [2] = 2,
h i
2 = 2.
Przy okreleniu funkcji do czsto, jak powyej, uywa si symboli okrelajcych argumenty i wartoci funkcji. Takie symbole nazywa
bdziemy dalej zmiennymi, a dokadniej symbol okrelajcy argument
nazywamy zmienn niezalen, a symbol okrelajacy warto funkcji
zmienn zalen. Przy wykorzystaniu pojcia zmiennych mamy jeszcze
inne moliwoci okrelenia funkcji. Mianowicie takim jest podanie funkcji
przez jej okrelenie w sposb uwikany. Polega to na podaniu zwizku (na
og rwnania), w ktrym wystpuj zmienne, i jeli ten zwizek jednoznacznie okrela zaleno zmiennej zalenej od zmiennej niezalenej, to
w ten sposb okrelona jest funkcja. Przykadowo rwnaniem x3 + y 3 = 1
mamy okrelona funkcj f tak, e y = f (x) i x, y speniaj to rwnanie.
T funkcj mona okreli w sposb
jawny, czyli podawzr j okrela
3
jcy. Mianowicie mamy, e y = 1 x3 , czyli f (x) = 3 1 x3 i funkcja
ta jest okrelona dla x R. Nie zawsze jest to moliwe. Przykadowo
funkcji Lamberta okrelonej rwnaniem x = yey (gdzie y jest zmienn
zalen) w tej postaci przedstawi nie mona. Niekiedy mwi si, e funkcja zostaa okrelona w sposb uwikany, gdy okrela j rwnanie, ktre
nie spenia warunku jednoznacznoci. Wwczas trzeba mie wiadomo,
e takie rwnanie nie okrela jednej funkcji, ale pewien ich zbir. Przykadoworwnanie x2 + y 2 =
1 okrela nie tylko funkcje f i g takie, e
2
f (x) = 1 x i g(x) = 1 x2 , ale te wiele innych funkcji takich,
jak chociaby funkcja okrelona na przedziale [1.1] nastpujco:
(
1 x2
dla x [1, 0]

h(x) =
2
1 x dla x (0, 1].
Innym sposobem podania funkcji jest jej okrelenie w sposb parametryczny, a mianowicie zwizek pomidzy argumentem x i wartoci funk-

5
cji ustalaj dwie funkcje i majce t sam dziedzin T w ten sposb, e dla kadego t T ustalamy, e (t) jest wartoci funkcji dla
argumentu (t). Inaczej f jest funkcj tak, e f ((t)) = (t) i jej
dziedzin jest obraz funkcji . Ten sposb okrelenia funkcji wymaga wic spenienia warunku jednoznacznoci, czyli jeli dla t1 , t2 T
zachodzi rwno (t1 ) = (t2 ), to rwnie musi zachodzi rwno
(t1 ) = (t2 ). Przykadowo
wspomniana przez nas funkcja f , dla ktrej

2
mamy, e f (x) = 1 x , mona rwnie okreli w sposb parametryczny, a mianowicie przyj, e x = cos t i y = sin t, gdzie t [0, ].
Tak wic w tym przypadku = cos i = sin oraz T = [0, ]. Zauwamy, e jeli zachodzioby, e [0, ]
T R, to oczywicie takie
okrelenie nie speniaoby warunku jednoznacznoci, a wic nie byoby
okreleniem funkcji. W przypadku, gdy dziedzina funkcji jest skoczona,
funkcj mona okreli przy pomocy tabelki, to jest zapisa odpowiadajce poszczeglnym argumentom wartoci funkcji. Przykadowo tabelka
okrela funkcj, ktra jest przestawieniem liczb od 1 do 10.
x
y

1
10

2 3 4 5 6 7
8 9 6 7 4 5

8 9 10
3 1 2

Dotychczasowe przykady mogy wywoa wraenie, e funkcja moe


by okrelona na zbiorze liczb rzeczywistych lub jego podzbiorze i jej
wartociami s wycznie liczby rzeczywiste. Tak bynajmniej nie jest.
Kade przyporzdkowanie, ktre jest jednoznaczne, jest funkcj. Wobec
tego podamy przykady innych funkcji.
Przykad 1.1.2 Niech zbiorem argumentw bdzie zbir jabek, ktre pochodz z pewnego sadu. Przyporzdkowanie f , ktre kademu jabku
przyporzdkowuje jabo, z ktrego ono pochodzi, jest funkcj, gdy nie
istnieje takie jabko, ktre roso by na dwch drzewach. Z kolei przyporzdkowujc kadej jaboni wag wszystkich jabek pochodzcych z danej
jaboni okrelamy funkcj i jeli ustalimy jednostk masy, to mamy funkcj, ktrej wartoci s liczby nieujemne (moe by zero, gdy np. dana
jabo ju uscha).
Przykad 1.1.3 Kade przeksztacenie geometyczne paszczyzny (przestrzeni) (np. obrt, jednokadno, przesunicie, symetria osiowa) jest
funkcj, gdy kademu punktowi jest przyporzdkowany jednoznacznie
punkt.

6
Przykad 1.1.4 Przyporzdkowujc liczbie dodatniej funkcj potgow f tak, e f (x) = x , jest rwnie funkcj, gdy kadej liczbie
przyporzdkujemy tylko jedn funkcj f .
Przykad 1.1.5 Przyporzdkowujc kademu mczynie na wiecie
powyej 30 roku ycia jego legaln on nie okrelamy bynajmniej funkcji,
gdy w niektrych pastwach jest uznawana poligamia. Natomiast, jeli
to przyporzdkowanie okrelimy tylko dla Polski, to rwnie nie okrelamy funkcji, gdy to przyporzdkowanie nie jest okrelone dla mczyzn
nieonatych.
Dla zbioru A Df , zbir zoony ze wszystkich wartoci dla argumentw nalecych do zbioru A nazywa bdziemy obrazem A dla
funkcji f i oznacza przez f (A).
Obraz dziedziny funkcji nazywamy obrazem tej funkcji, a wic obraz
funkcji jest zbiorem wartoci funkcji.
Dla podzbioru B przeciwdziedziny zbir zoony ze wszystkich argumentw, dla ktrych wartoci s w zbiorze B (czyli f (x) B), nazywamy
przeciwobrazem zbioru B dla funkcji f i oznaczamy przez f 1 (B).
Superpozycj (albo zoeniem) funkcji f : X Y i g : Y
Z nazywamy funkcj h : X Z tak, e argumentowi x funkcji f
jest przyporzdkowana warto z nalec do Z taka, e z = g(f (x)).
Superpozycj (zoenie) tych funkcji f i g, czyli funkcj h, oznaczamy
przez g f .
Jest jasne, e superpozycja g f funkcji f i g istnieje, jeeli f (Df )
Dg.
Mwimy, e jest okrelony diagram
f1 : X1 - Y1
g1

g2
?

f 2 : X2

?
- Y2 ,

jeli okrelone s funkcje f1 : X1 Y1 , f2 : X2 Y2 , g1 : X1 X2 i


g2 : Y1 Y2 Mwimy, e diagram jest przemienny, albo komutuje,
jeli
g2 f1 = f2 g1 .
Funkcj f nazywamy funkcj na zbir B, lub suriekcj, jeli jej
obrazem jest zbir B.
Oczywisty jest nastpujcy fakt.

7
Fakt 1.1.1 Jeeli f jest suriekcj i g suriekcj okrelon na obrazie
funkcji f , to g f jest te suriekcj.
Funkcj f nazywamy rnowartociow lub iniekcj, jeli rnym argumentom odpowiadaj rne obiekty bdce ich wartociami. Inaczej
moemy powiedzie, e jeeli x1 , x2 Df i x1 6= x2 , to f (x1 ) 6= f (x2 ).
Zatem moemy powiedzie, e f jest iniekcj, jeeli dla kadego y nalecego do przeciwdziedziny funkcji mamy, e f 1 ({y}) jest zbiorem pustym
lub skada si tylko z jednego elementu.
Fakt 1.1.2 Jeli dla funkcji f i g mamy, e f (Df ) Dg oraz f i g
s iniekcjami, g f jest rwnie iniekcj.
Fakt 1.1.3 Jeli dla funkcji f i g mamy, e f (Df ) = Dg, to funkcje
f oraz g s iniekcjami wtedy i tylko wtedy, gdy g f jest take iniekcj.
Funkcj f , ktrej przeciwdziedzin jest B, nazywamy wzajemnie jednoznaczn lub bijekcj na B, jeli jest jednoczenie iniekcj i suriekcj.
Jeli dziedzina bijekcji f jest zbiorem skoczonym (skada si z n elementw) i jej obrazem jest dziedzina, to wwczas nazywamy j permutacj
zbioru Df . Czasami terminu permutacja uywa si rwnie dla zbiorw
nieskoczonych.
Fakt 1.1.4 Jeli funkcje f i g s bijekcjami oraz f (Df ) = Dg, to
g f jest rwnie bijekcj.
Funkcj g nazywamy funkcj odwrotn do funkcji f , jeli zachodz
jednoczenie obie rwnoci g f = idDf i f g = idDg . Zauwamy,
e funkcja odwrotna jest wyznaczona jednoznacznie dla danej funkcji.
Istotnie, z g f = idDf wynika, e f (Df ) Dg. Ponadto mamy, e
funkcja f jest iniekcj i dalej g|f (Df ) rwnie jest iniekcj. Z kolei z
rwnoci f g = idDg wynika, e g(Dg) Df i f |g(Dg) jest iniekcj. Zatem g(Dg) = Df i f (Df ) = Dg, gdy w przeciwnym przypadku
f (g(Dg)) 6= Dg lub g(f (Df )) 6= Df , a wic f g 6= idDg lub g f 6= idDf
Funkcj odwrotn do f oznaczamy przez f 1 . Z tej definicji wynika, e
funkcja odwrotna do danej funkcji jest okrelona na jej obrazie, czyli
obraz danej funkcji jest dziedzin funkcji odwrotnej do danej funkcji.
Wniosek 1.1.1 Funkcja g : f (Df ) Df jest funkcj odwrotn do
f wtedy i tylko wtedy, gdy zachodzi rwno g f = idDf .

8
Dowd. Oczywicie, gdy g jest funkcj odwrotn, to dana rwno zachodzi.
Zamy, e zachodzi rwno g f = idDf . Niech y Dg = f (Df ).
Zatem istnieje element x Df , dla ktrego f (x) = y. Poniewa g f =
idDf , wic g(y) = x. Wobec tego mamy, e f g(y) = f (g(y)) = f (x) = y.
Poniewa zachodzi to dla kadego y Dg, wic f g = idDg . 
Wniosek 1.1.2 Jeli g = f 1 , to rwnie g 1 = f , czyli funkcj
odwrotn do funkcji odwrotnej dla funkcji f jest wanie funkcja f .
Twierdzenie 1.1.1 Funkcja f ma funkcj odwrotn wtedy i tylko
wtedy, gdy jest iniekcj.
Dowd. Jeli f nie jest iniekcj, to istniej rne argumenty x1 i x2 takie,
e f (x1 ) = f (x2 ). Wobec tego, gdyby istniaa f 1 , to dla y = f (x1 ) =
f (x2 ) wwczas mamy, e f 1 (y) jest rna od x1 lub x2 , a std f 1 f
nie jest funkcj tosamociow.
Niech teraz f bdzie iniekcj. Wobec tego przyporzdkowujc dla kadego elementu y nalecego do obrazu funkcji f argument x Df taki,
e f (x) = y, okrelamy funkcj i atwo wida, e jest ni funkcja odwrotna do f . 
Oczywiste jest nastpujce twierdzenie.
Twierdzenie 1.1.2 Jeli f i g s iniekcjami takimi, e obrazem
funkcji f jest Dg, to (g f )1 = f 1 g 1 .
Podamy teraz przykady funkcji odwrotnych do niektrych funkcji
liczbowych.
Przykad 1.1.6 Niech f bdzie funkcj okrelon na R nastpujco:
(

f (x) =

2x
dla x 1
x + 1 dla x 1.

atwo sprawdzi, e funkcja odwrotn do niej, czyli f 1 jest okrelona


nastpujco:
(
1
x
dla x 2
1
f (x) = 2
x 1 dla x 2.

9
Przykad 1.1.7 Niech f bdzie funkcj okrelon nastpujco:
. atwo sprawdzi, e jest ona swoj funkcj odwrotn.
f (x) = 1x
1+x
Przykad 1.1.8 Obliczmy funkcj odwrotn do funkcji f takiej, e
f (x) =
x

2x 2x
2x + 2x

!3

2x

2
12
Poniewa 22x +2
x = 1+22x i f = g1 g2 g3 g4 , gdzie g4 (x) = 2x, g3 (x) =
2x , g2 (x) = 1x
i g1 (x) = x3 i wiedzc, e g41 = 12 x, g31 (x) = log2 x,
1+x

3
g21 = g2 i g11 (x) =
x i korzystajc z Twierdzenia 1.1.2 otrzymujemy,
3x
1
1
1
e f (x) = 2 log2 1+ 3 x .

Podamy teraz pewne wyrnione rodzaje funkcji ze wzgldu na dziedzin lub przeciwdziedzin. Funkcj, ktrej zbir wartoci zawiera si
w zbiorze liczb rzeczywistych nazywamy funkcj rzeczywist. Funkcj
rzeczywist, ktrej dziedzina zawiera si w zbiorze liczb rzeczywistych nazywa bdziemy liczbow. Jeeli dziedzina lub przeciwdziedzina funkcji
zawiera si w zbiorze liczb zespolonych, wwczas tak funkcj nazywamy
zespolon, a jeli jej dziedzina zawarta jest w zbiorze liczb rzeczywistych, to wwczas mwimy o niej, e jest funkcj zespolon zmiennej
rzeczywistej. Zauwamy, e poniewa zbir liczb rzeczywistych zawiera
si w zbiorze liczb zespolonych, to kada funkcja rzeczywista jest funkcj
zespolon, a kada funkcja liczbowa funkcj zespolon zmiennej rzeczywistej.
Jeli funkcja liczbowa okrelona jest wzorem, to wwczas milczco
przyjmuje si, e jej dziedzin jest zbir wszystkich liczb rzeczywistych,
dla ktrych ten wzr jest okrelony. Przykadowo, jeli funkcja f jest
okrelona nastpujco: f (x) = 1x
, to milczco przyjmujemy, e
1+x
Df = (, 1)(1, ). Podobn konwencj stosujemy rwnie do funkcji zespolonych o zmiennej rzeczywistej lub majcych dziedzin w C. Zatem zgodnie z t konwencj np. funkcje f i g takie, e f (x) = xx i g(x) = 1
s rnymi funkcjami. (f jest zaweniem funkcji g).
Wrd funkcji rzeczywistych, liczbowych i zespolonych wyrnia si
ich pewne rodzaje. Mianowicie funkcj rzeczywist f nazywa si ograniczon, jeli istnieje liczba dodatnia K taka, e |f (x)| < K dla kadego
x Df , a funkcj rzeczywist nazywa si ograniczon z dou (odpowiednio ograniczon z gry), jeli istnieje K R+ , takie, e f (x) > K

10
(odpowiednio f (x) < K). Oczywicie funkcja jest ograniczona wtedy i
tylko wtedy, gdy jest ograniczona z gry i z dou. Rwnie o funkcji zespolonej f , ktrej przeciwdziedzin jest zbir liczb zespolonych, mwi si, e
jest ograniczona, jesli istnieje liczba dodatnia K, dla ktrej zachodzi nierwno |f (z)| < K dla kadego z Df . Dla funkcji liczbowej uywa si
okrelenia funkcja rosnca (odpowiednio malejca) jeli dla kadych x1 , x2 Df z nierwnoci x1 < x2 wynika nierwno f (x1 ) < f (x2 )
(f (x1 ) > f (x2 )). Jeli nierwno f (x1 ) < f (x2 ) (f (x1 ) > f (x2 )) zastpimy nierwnoci nieostr, czyli (odpowiednio ), to wwczas funkcj
f nazywamy niemalejc (nierosnc). Funkcje rosnce i malejce nazywamy monotonicznymi, a niemalejce i nierosnce funkcjami sabo
monotonicznymi.
Cigiem nazywamy funkcj, ktra jest okrelona na N. Zamiast pisa f (n) piszemy an , czyli an := f (n) dla kadego n N. an nazywamy
ntym wyrazem cigu. Cig na og oznacza bdziemy przez (an ).
Jeli dla kadego n N zachodzi, e an A, to zapisywa to bdziemy
take (an ) A. Zauwamy, e zapis (an ) A jest konwencj na zaznaczenie wasnoci wyrazw cigu, a nie inkluzj. Cig, ktry jest iniekcj,
nazywamy cigiem rnowarociowym. Cig, ktry jest funkcj rzeczywist (a wic jest funkcj liczbow) nazywamy cigiem liczbowym.
Dla cigw liczbowych prcz powyej podanych sposobw jego okrelenia, jak dla funkcji, mamy jeszcze sposb nazywany rekurencyjnym.
Mianowicie podajemy wartoci pocztkowego wyrazu lub pewnej liczby pocztkowych wyrazw oraz regu (na og wzr), zgodnie z ktr
obliczamy nastpne wyrazy poprzez wartoci poprzednich. Przykadowo dla danych liczb a i r cigi atyrmetyczny i geometryczny moemy
okreli w sposb rekurencyjny, a mianowicie przyjmujemy, e a1 = a
i an+1 = an + r dla cigu arytmetycznego, oraz an+1 = an r dla cigu
geometrycznego. Oczywicie te cigi mona okreli odpowiednimi wzorami an = a + (n 1)r i an = arn1 przyjmujc w drugim przypadku, e
r0 = 1. Inny przykad cigu okrelonego rekurencyjnie podaje nastpujcy przykad.
Przykad 1.1.9 Cigiem Fibonacciego nazywamy cig liczbowy
(an ) taki, e a1 = a2 = 1 i an+1 = an + an1 dla n 2. Wobec tego
mamy, e a3 = 2, a4 = 3, a5 = 5 itd. Okazuje si, e ten cig mona
okreli wzorem,
 nnazywamym
 n wzorem Bineta, a mianowicie
.
an = 15 1+2 5 12 5

11
Nie kady cig okrelony w sposb rekurencyjny mona okreli wzorem.
Przykadowo tak jest dla cigu (an ) takiego, e a1 = 1 i an+1 = 2an .
Dla cigw liczbowych uproszczeniu ulega okrelenie ich monotonicznoci. Mianowicie cig (an ) jest rosncy (malejcy, niemalejcy, nierosncy) jeli dla kadego n N zachodzi nierwno an < an+1 (an > an+1 ,
an an+1 , an an+1 ).
Funkcj, ktrej wartociami s funkcje, na og nazywa bdziemy
operatorem. Przykadowo okrelajc dla kadej liczby funkcj potgow
fs tak, e fs (x) = xs , okrelilimy wanie operator na zbiorze R+ .
Cig, ktry jest operatorem, nazywamy ciagiem funkcyjnym. Na og
cig funkcyjny okrelamy poprzez (fn ), gdzie fn dla kadego n N jest
funkcj.
Cig (bn ) nazywamy podcigiem cigu (an ) jeeli istnieje rosnca
iniekcja f : N N taka, e bn = af (n) . Na og podcig cigu (an )
oznaczymy przez (ank ), gdzie k N.
Multifunkcj nazywamy funkcj, dla ktrej wartociami s zbiory,
czyli f jest multifunkcj, jeeli f (x) jest zbiorem dla kadego x Df .
Przykadem multifunkcji jest choby przyporzdkowanie liczbie dodatniej r koa o ustalonym rodku i promieniu o dugoci rwnym r, czy
te multifunkcj jest przyporzdkowanie liczbie rzeczywistej s przedziau
(s, ). Niekiedy multifunkcj nazywa si funkcj wieloznaczn. Ta nazwa
jest o tyle nieszczliwa, e sugeruje istnienie wielu wartoci dla danego
argumentu, co przeczy okreleniu funkcji. Tak dla multifunkcji faktycznie
nie jest, a mianowicie jednemu argumentowi jest przyporzdkowana jedna warto zbir. Cig, ktry jest multifunkcj, nazywamy ciagiem
zbiorw. Mwimy, e cig zbiorw (An ) jest wstpujcy (zstpujcy),
jeli dla kadego n N zachodzi inkluzja An An+1 (An An+1 ). Cig
zbiorw, ktry jest wstpujcy lub zstpujcy, nazywamy monotonicznym cigiem zbiorw.
Mwimy, e zbir A jest indeksowany zbiorem T , jeli okrelona
jest suriekcja f : T A. Wwczas zamiast pisa f (t) = a zapiszemy, e
a = at . Rwnie wwczas zbir A moemy przedstawi jako {at : t T }.
Zbir T nazywamy wtedy zbiorem indeksw, a jej elementy indeksami.
Zauwamy, e ten sam element moe mie rne indeksy.
W szczeglnoci zbiorem indeksowanym moe by rodzina zbiorw
czyli rodzina {At : t T }. Jeli zbir indeksw jest skoczony, to na
og zapis oznaczajcy dany zbir czy rodzin piszemy w prostszej po-

12
staci np. {a1 , a2 , . . . , an } czy te {A1 , A2 , . . . , An }. Sum i iloczyn zbioT
S
At . Jeli
At i
ru {At : t T } oznaczamy odpowiednio przez
A = {A1 , A2 , . . . , An }, to moemy napisa, e
Rwnie moemy

n
S

Ak i

k=1

n
T

tT

tT
n
S

A=

Ak i

A=

k=1

n
T

Ak .

k=1

Ak zapisa, jako A1 A2 . . . An i

k=1

A1 A2 . . .An . W szczeglnoci, jeli n = 3, to napiszemy A1 A2 A3


i A1 A2 A3 . Jeli mamy rodzin indeksowan zbiorem N (czyli, gdy
T = N), to zamiast
i

T
n=1

An i

nN

An moemy napisa odpowiednio

nN

n=1

An

An .

Przykad
1.1.10
Niech
dla
h
i
h
i kadego
h n i N bd okrelone zbiory
n
n
An = n+1
, n+1
, Bn = 0, n1 , Cn = n1 , n z ktrych kady, jak wida,
jest podzbiorem zbioru R. Mamy, e

S
n=1

Cn = [1, ) oraz

T
n=1

An = (1, 1),

h n=1 i

An = 12 , 12 i

T
n=1

n=1

Bn = [0, 1] =

n=1

Bn = {0}.

Przykad 1.1.11 Niech dane bd rodziny zbiorw


A = {(r, r) : r Q+ }

B = {(0, r) : r Q+ }.

atwo sprawdzi, e A = R, B = R+ , A = {0} i B = . Inaczej


S
S
T
moemy napisa, e
(r, r) = R,
(0, r) = R+ ,
(r, r) = {0}
S

rQ+

rQ+

rQ+

(0, r) = .

rQ+

Niech dana bdzie rodzina zbiorw {At : t T }. Iloczynem kartezjaskim (albo produktem kartezjaskim) nazywamy zbir wszystkich funkcji okrelonych na T i takich, e f (t) At dla kadego t T
S
(czyli f : T
At spenia warunek f (t) At ). Kady zbir At nazywatT

my ttym czynnikiem lub tt osi iloczynu kartezjaskiego


Funkcj pt0 :

Q
tT

At At0 tak, e pt0 (x) = xt0 dla kadego x

Q
tT
Q

At .
At ,

tT

nazywamy rzutowaniem albo projekcj na t0 czynnik lub t0 o. IloQ


czyn kartezjaski zbiorw {At : t T } oznacza bdziemy przez
At .
Jeeli T = {1, 2, . . . , n}, to zamiast

Q
t{1,2,...,n}

At moemy napisa

tT
n
Q
t=1

At .

Cn ,

13
W tym ostatnim przypadku na og zamiast oznacza wskanik liter t
n
Q
uywa bdziemy w tym celu innych liter np. k. Moemy te
Ak zapik=1
2
Q

sa rwnie jako A1 A2 . . . An . W szczeglnoci zamiast

Ak ten

k=1

iloczyn kartezjaski zapisa moemy A1 A2 . Zatem iloczyn kartezjaski


zbiorw A i B moemy okreli przez A B.
Q
Jeli
At jest taki, e At1 = At2 = A dla kadych t1 , t2 T , to
tT

At = AT . Jeeli Ak = A dla kadego k = 1, 2, . . . , n, to

jest jasne, e

tT

n
Q

Ak oznaczamy przez An .

k=1

Obiekt f
kartezjaskiego

Q
tT
Q

At nazywamy elementem lub punktem iloczynu


At , a punkt iloczynu A B par uporzdkowa-

tT

n. Do czsto punkt iloczynu kartezjaskiego

At oznacza bdziemy

tT

przez (at : t T ), gdzie przyjmujemy oznaczenie at = a(t) i at nazywamy


n
Q

tt wsprzdn punktu a. Na og x

Ak oznacza bdziemy

k=1

przez x(1) , x(2) , . . . , x(n) lub te (x1 , x2 , . . . , xn ).


W dalszej czci wykadw na og bdziemy identyfikowa

Q
tT S

At

tT

At

At . Ponadto jeli mamy rodzin zbiorw {Ts : s S}

Q
tS

parami rozczn i iloczyny kartezjaskie

At oraz iloczyn kartezjaski

tTs

!
Q

sS

tTs

At , to ten ostatni iloczyn kartezjaski bdziemy identyfikowa

z iloczynem
t

Q
S

At . W szczeglnoci (AB)(CD) = ABCD.


Ts

sS

Podobnie, jeli T1 T , to przyjmujemy, e

Q
tT1

At

At .

tT

Dalej bdziemy do czsto stosowa nastpujc konwencj. Jeli


wprowadzimy oznaczenie przez pewn rwno, to znak rwnoci pon
Q
przedzimy dwukropkiem, czyli np. An :=
Ak gdy Ak = A dla kadego
k=1

k = 1, 2, . . . , n.
Dla funkcji f : X Y jej wykresem nazywa bdziemy podzbir
iloczynu kartezjaskiego X Y zoon ze wszystkich par (x, f (x)), gdzie
x jest argumentem funkcji f , a f (x) wartoci funkcji dla tego argumentu.

14
Podzbir iloczynu kartezjaskiego

At , gdzie At = A dla kadego

tT

t T , (lub inaczej podzbir zbioru wszystkich funkcji AT ) zoony ze


wszystkich funkcji staych nazywamy przektn
iloczynu kartezjaskie!
go

At i oznaczamy przez

tT

At

lub krtko przez , jeli bdzie

tT

wiadomo, o jakim iloczynie kartezjaskim mwimy. W szczeglnoci podzbir iloczynu kartezjaskiego An zoony ze wszystkich punktw, ktre s funkcjami staymi, nazywamy przektn iloczynu An i oznaczamy
przez (An ) (czyli (An ) = {a, a, . . . , a) : a A}). Naley zwrci
uwag jednak na to, e litera jest uywana na oznaczenie rnych
obiektw, ktrymi zajmuje si matematyka, i dlatego, jaki obiekt jest
wanie oznaczany przez , musi wynika to z kontekstu.
Niech dany bdzie zbir indeksw T i dla niego bdzie dany zbir
funkcji {ft : t T } takich, e ft : At Bt . Funkcj f okrelon na
Q
Q
Q
At o wartociach w
Bt tak, e jeli a
At , to f (a)t = ft (at ),
tT

tT

tT

nazywamy iloczynem kartezjaskim funkcji ft i zapisujemy f :=

ft .

tT

Jeli k {1, . . . , n}, to wwczas iloczyn kartezjaski funkcji fk zapisujemy

n
Q

fk , a w szczeglnoci iloczyn kartezjaski funkcji f i g zapisujemy

k=1

f g.
Niech dana bdzie rodzina funkcji {ft : t T } takich, e Dft = X dla
Q
Q
kadego t T i ff = Yt . Funkcj f : X
Yt tak, e f (x)
Yt i
tT

tT

t wsprzdna f (x) jest rwna ft (x), nazywamy przektn funkcji


ft . Jeli T = {1, 2, . . . , n}, to zamiast ft
{ft : t T } i oznaczamy tT
tT
f
moemy napisa f1 f2 . . . fn . Zauwamy, e przektn funkcji tT
Q t
moemy utosamia z zaweniem iloczynu kartezjaskiego funkcji
ft
tT

do przektnej (X T ), gdzie X jest wspln dziedzin funkcji ft , oraz


ft = Q ft |(X T ).
t T . Inaczej moemy wic napisa, e tT
tT

Przykad 1.1.12 Niech f1 = cos i f2 = sin. Funkcje te s okrelone


na R i s suriekcjami na [1, 1]. Wobec tego f1 f2 jest w tym przypadku
suriekcj z R2 na [1, 1]2 . Mamy, e f1 4f2 (t) = (cos t, sin t). Oczywicie
(R2 ) = {(t, t) : t R}. Zatem f1 f2 |(R2 ) jest funkcj g tak, e
g(t, t) = (cos t, sin t). Czyli f1 f2 |(R2 )(t, t) = (cos t, sin t). Zauwamy,
e obrazem funkcji f1 4f2 , czyli f1 4f2 (R), jest zbir {(cos t, sin t) : r R},

15
ktry na paszczynie Oxy (jest ona interpretacj R2 ) jest okrgiem o
promieniu 1.
Zbiorem indeksw dla pewnego zbioru indeksowanego, a wic rwnie
dla rodziny zbiorw, moe by iloczyn kartezjaski lub jego podzbir.
Jeeli ten iloczyn kartezjaski jest skoczony, to zamiast oznaczenia indeksem bdcym elementem iloczynu kartezjaskiego (a wic zbiorw w
przypadku rodziny zbiorw) moemy
stosowa zapis okrelajcy
kolejne
n
o
indeksy. Przykadowo zamiast A(s,t) : (s, t) S T moemy napisa
{As,t : s S i t T }. Takie okrelenie indeksw pozwala dla tej rodziny zbiorw okreli pewne operacje tworzce nowy zbir, ktrych konstrukcje polegaj na kolejnym stosowaniu sumy i przekroju. PrzykadoS T
T S
wo moemy okreli
As,t i
As,t . Oznacza to, e w pierwszym
sS tT

tT sS

przypadku okrelimy dla kadego s S zbir Ps =

As,t i nastpnie

tT

S T
sS tT

As,t =

Ps . Podobnie najpierw okrelimy Ut =

sS

As,t dla ka-

sS

dego t T , a nastpnie

Ut i otrzymujemy

tT

T S

As,t . Wobec tego

tT sS

dla rodziny {As,t : (s, t)s S i t T } moemy okreli cztery operacje


As,t, gdzie w miejsce kadego z symboli i moemy wstawi
sS tT

znak sumy lub przekroju, czyli lub , a nastpne cztery operacje otrzymujemy przestawiajc zbir indeksw pod tymi symbolami, czyli biorc
As,t. Oczywicie, e gdy za i wstawimy ten sam symbol, to
tT sS

ta kolejno nie ma znaczenia, a co wicej, otrzymany wynik, czyli zbir,


moemy okreli jedn operacj. Inaczej mwic mamy, e
\ \

As,t =

sS tT

[ [
sS tT

\ \

As,t =

tT sS

As,t =

[ [
tT sS

As,t

(s,t)ST

As,t =

As,t

(s,t)ST

W pozostaych przypadkach przestawienie znakw sumy i przekroju jak


rwnie przestawienie poszczeglnych zbiorw indeksw, prowadzi do rnych wynikw, czyli rnych zbiorw. Pokazuj to ponisze przykady.
Przykad 1.1.13 Niech na paszczynie Oxy (czyli w R2 ) okrelona bdzie rodzina zbiorw {Pm,n : (m, n) N2 }, gdzie Pm,n jest prostoktem (wraz z wntrzem), ktrego kady wierzchoek (x, y) spenia rwno

16
|x| = m, |y| =

1
.
n

Zauwamy, e dla kadego n N zbiory


n

T
mN

Pm,n s odpowiednio pasem (x, y) : x R i


T

ktem P1,n . Z kolei

Pm,n i

nN

1
n

1
n

Pm,n i

mN
o

i prosto-

Pm,n s odpowiednio odcinkiem o ko-

nN

cach w punktach (m, 0) i (m, 0) oraz prostoktem Pm,1 . Wobec tego maS T
T S
T S
S T
my, e
Pm,n = P1,1 =
Pm,n a
Pm,n =
Pm,n
mN nN

mN nN

mN nN

mN nN

jest osi odcitych.


Uwaga: W powyszym przykadzie moglimy pisa

m=1 n=1

miast

Pm,n za-

Pm,n .

mN nN

Przykad 1.1.14 Niech a, b, c i d bd rnymi elementami. Okrelimy rodzin {Am,n : m N, n N}. Niech A1,1 = {a, b, c, d},
A1,2 = {a, c}, A2,1 = {b, d} i A1,n = {c}, An,1 = {d} dla kadego n > 2
oraz An,n+1 = {a}, An+1,n = {b} dla kadego n 2. Przyjmujemy,
e Am,n = dla pozostaych par (m, n). atwo sprawdzi, e zachodz nastpujce rwnoci:

n=1 m=1

Am,n = {d} i

Ponadto

m=1 n=1

Am,n = {c},

m=1 n=1

T
S
Am,n =
n=1 m=1

Am,n = {a, b, c, d} i

m=1 n=1

Am,n = {a, b, d},

{a, b, c}.

m=1 n=1

Am,n = . Tak wic w ka-

dym przypadku jako wynik powyszych operacji kadorazowo otrzymujemy


rny zbir.
Funkcj, ktrej dziedzina jest podzbiorem iloczynu

n
Q

Xk , nazywa

k=1

sifunkcj n zmiennych.
Dla funkcji nzmiennych,
zamiast pisa


(1)
(2)
(n)
(1)
(2)
f x ,x ,...,x
, zapisujemy to krtko f x , x , . . . , x(n) i analogicznie
zamiast f ((x1 , x2 , . . . , xn )) piszemy f (x1 , x2 , . . . , xn ), gdzie

(1)
x = x , x(2) , . . . , x(n) = (x1 , x2 , . . . , xn ). Symbol oznaczajcy xk nazywamy kt zmienn.
Funkcj nzmiennych, ktrej dziedzina jest podzbiorem iloczynu karn
Q
tezjaskiego
Xk , nazywa si rwnie dziaaniem nelementowym lub
k=1

nargumentowym. Kad zmienn dziaania nazywamy argumentem dziaania. Jeli Df X n oraz jej przeciwdziedzina jest podzbiorem zbioru X
(czyli mona powiedzie, e rwnie X jest przeciwdziedzin), to takie

17
dziaanie nazywa si wewntrznym, a w przeciwnym przypadku zewntrznym. Zauwamy, e zakwalifikowanie dziaania do zbioru dziaa
wewntrznych lub zewntrznych faktycznie nie zaley od jego waciwoci, ale od odniesienia do zbioru X, w ktrym je rozpatrujemy. Istotnie,
n
n
Q
S
jeli Df
Xk i Y jest jej przeciwdziedzin, to biorc X = Y
Xk
k=1

k=1

otrzymujemy, e Df X n i X jest rwnie jej przeciwdziedzin. Na og,


jeli dziaanie jest dwuargumentowe, bdziemy je nazywa krtko dziaaniem. Dziaanie dwuargumentowe zazwyczaj okrelamy specyficznymi
dla danego dziaania oznaczeniami np. i zamiast pisa (x, y) piszemy
x y (czyli tak zwana notacja infiksowa). Wobec tego w szczeglnoci,
zamiast pisa ((x, y), z) napiszemy (x y) z.
Dziaanie nazywamy cznym, jeli dla dowolnych argumentw
x, y, z zachodzi rwno (x y) z = x (y z). Dziaanie nazywamy
przemiennym, jeli dla dowolnych argumentw x, y zachodzi rwno
xy = y x. Zatem te rwnoci wymagaj, by wyraenia po obu stronach
rwnoci jednoczenie istniay.
Podobnie w dalszym cigu, dajc zachodzenia danej rwnoci dla
dowolnych argumentw pewnego dziaania lub dziaa, jeli wyranie nie
zaznaczymy inaczej, bdziemy milczco przyjmowa, e te wyraenia po
obu stronach rwnoci musz istnie.
Przykad 1.1.15 W zbiorze wszystkich funkcji X X , gdzie X nie jest
zbiorem pustym, zoenie funkcji jest dziaaniem cznym, bo
(f g) h = f (g h), ale nie jest dziaaniem przemiennym, gdy X
zawiera co najmniej dwa elementy. Mianowicie jeli a, b X, a 6= b i
funkcje f i g s takie, e f (a) = f (b) = a oraz g(a) = g(b) = b, to
wwczas f g(a) = a i g f (a) = b, a wic f g 6= g f .
Jeli mamy okrelone dwa dziaania , , to mwimy, e jest rozdzielne wzgldem , jeli dla dowolnych elementw x, y, z zachodz
rwnoci
x (y z) = (x y) (x z)

(x y) z = (x y) (x z).

Przykad 1.1.16 Iloczyn wektorowy nie jest przemienny, gdy


~a ~b = ~b ~a, a take nie jest dziaaniem cznym. Natomiast zachodzi
rozdzielno

 iloczynu wektorowego wzgldem dodawania, gdy
~a ~b + ~c = ~a ~b + ~a ~c.

18
Natomiast iloczyn skalarny jest dziaaniem przemiennym, dla ktrego zachodzi rozdzielno wzgldem dodawania. Nie jest jednak dziaaniem
cznym, co wynika
e nie jest on dziaaniem wewntrznym. (bo z faktu,

~
wiem mamy, e ~a b ~c nie jest okrelone, gdy ~a ~b jest liczb.)

Rozdzia 2
Logika
2.1

Zdania logiczne i predykaty

Zdanie logiczne to wyraenie, ktre jest weryfikowalne, a wic mona


jednoznacznie okreli, czy jest prawdziwe, czy nieprawdziwe czyli faszywe. Inaczej powiemy, e mona okreli warto logiczn tego zdania.
Jest to zasada dwuwartociowoci sdw. Na og jednak zdanie logiczne,
cho nie zawsze, to zdanie oznajmujce, ktre spenia dodatkowe,podane
warunki. Zdanie logiczne nie musi by zdaniem w rozumieniu gramatycznym, moe to by np. rwnowanik zdania, wyraenie algebraiczne
itp.
Prawdziwo lub faszywo zdania nie zaley od tego, czy dotyczy
rzeczy przeszych, teraniejszych lub przyszych, a take znanych lub
nieznanych. Istotne jest, by wyraony w zdaniu sd mg by podany w
sposb jednoznaczny ocenie (czyli mona by go odnie np. do rzeczywistoci). Klasyczne pojcie prawdy jest pojciem relacyjnym (nie relatywizm1 w zakresie rozumienia prawdy). Prawdziwo zdania logicznego
orzekamy w zakresie stanu rzeczy, a nie w odniesieniu do innych zda (to
drugie podejcie to koherencyjna koncepcja prawdy).
Zdaniami logicznymi nie s wic zdania pytajce, rozkazujce, yczeniowe, oceniajce lub dla ktrych nieprecyzyjne s okrelone kryteria
prawdy, a take zdania definiujce. Wobec tego zdaniami logicznymi nie
1
Relatywizm ujmuje prawd jako rzecz wzgldn. Przykladowo prawdziwo
zdania zaley od osoby czy instytucji j wygaszajcej lub take czy mieci si w
zakresie danej koncepcji lub ideologii

19

20
s zdania, ktre nie s precyzyjne np. Odlego Ziemi od Soca to 150
000 000 km. (nie wiadomo, w ktrym momencie oraz jakie jest dopuszczalne przyblienie).
Faktycznie chcc okreli prawdziwo danego zdania logicznego odnosimy je do jakiego systemu, w ktrym byo wyraone. Na og do
rzeczywistoci, cho i tu mog by rne podejcia. Zdania, ktre wyraamy w matematyce, odnosz si nie do rzeczywistoci, ale do danej teorii
matematycznej. Teoria matematyczna zbudowana jest w ten sposb, e
mamy pojcia, ktrych nie definiujemy, czyli pojcia pierwotne. Zdania,
w ktrych one wystpuj i ktre przyjmujemy a priori jako zdania prawdziwe nazywamy aksjomatami, a zdania, ktre wynikaj z tych zda
nazywamy twierdzeniami lub innymi ich formami: stwierdzeniami, faktami, wnioskami, lematami, kryteriami itp. W teoriach wprowadzamy inne
pojcia wczeniej nie zdefiniowane. Zdania, ktre definiuj te pojcia, nie
s wic zdaniami logicznymi. Teoria, z ktrej mona wyprowadzi dwa
zdania sprzeczne, jest nazwana teori faszyw lub sprzeczn.
W dalszej czci rozdziau termin zdanie oznacza bdzie, jeli nie
zaznaczymy inaczej, zdanie logiczne.
Zdanie moe by proste lub zoone. Zdaniem prostym (lub inaczej atomowym) nazywamy zdanie, ktre nie zawiera czci bdcej
zdaniem. Zdanie, ktre nie jest proste, nazywamy zdaniem zoonym.
Zdania zoone powstaj ze zda prostych poprzez ich poczenie przez
spjniki. Rwie zdanie zoone moe powsta z jednego zdania prostego po doczeniu spjnika np. Nieprawda, e . . . . W logice spjniki
maj charakter ektensjonalny (to znaczy warto logiczna zdania zoonego jest jednoznacznie wyznaczona przez wartoci logiczne zda prostych
tworzcych dane zdanie zoone), w przeciwiestwie do spjnikw mowy potocznej, ktre maj charakter intensjonalny (warto i tre zda
prostych moe mie wpyw na spjniki).
W logice uywa si pojcia nazwy i okrela ona pewn klas obiektw (np. przedmiotw, ludzi, grup spoecznych itp.) ktr z kolei nazywamy zakresem nazwy, a kady obiekt z tej klasy desygnatem
tej nazwy. Inaczej moemy powiedzie, e nazwie przyporzdkowana
jest jednoznacznie klasa, ktr nazywamy zakresem danej nazwy. Do
czsto nazw utosamia si z rzeczownikiem, ale nie jest to suszne. Przykadowo wyraz pika okrela dwie rne nazwy pika narzdzie i pika
przedmiot gry. Nazwa moe by ograniczeniem innej nazwy, a to uzy-

21
skamy czc np. rzeczownik z przymiotnikiem, jak choby czerwony
kwiat itp.
Rozwamy na chwil zdanie X jest Y , gdy w miejsce X i Y moemy
wstawi dany rzeczownik, okrelajcy pewn nazw. Nazw, ktra moe by w tym zdaniu podmiotem, nazywamy nazw indywidualn, a
ktra moe by orzecznikiem nazw generaln. Przykadowo Jan
Iksiski jest studentem: student nazwa generalna, Jan Iksiski
indywidualna. Nazwa moe by ograniczeniem innej nazwy, jeli kady
desygnat pierwszej nazwy jest desygnatem drugiej nazwy. Nazwa moe
by prosta lub zoona np. student nazwa prosta, student politechniki
nazwa zoona. Jak wida ta druga nazwa powstaje z dwch nazw:
student i politechnika. Zatem z nazw prostych moemy tworzy nazwy zoone. Na procedur tworzenia nazw zoonych moemy spojrze
jak na funkcj, ktrej zmiennymi s nazwy, na og nazwy proste.
Ustalenie wartoci dla kadego zdania (logicznego) jest funkcj, a jej
zmiennymi s zdania logiczne. Funkcj tak nazywa bdziemy wartociowaniem i oznacza na og przez w.
Funkcj, ktrej wartociami s zdania (logiczne) nazywamy predykatem. Zmienna predykatu moe by prosta lub zoona. Zoona zmienna to taka, e moe by przedstawiona jako zestawienie zmiennych prostych, czyli kady argument moe by przedstawiony, jako zestawienie
pewnych argumentw okrelonych przez kolejne zmienne. Wobec tego
predykat moemy traktowa, jako funkcj nzmiennych. Std mona mwi o predykatach jedno, dwu, trzy (itd.) argumentowych.
Na og rozwaa si predykaty, ktrych zmiennymi s nazwy. Predykat, ktrego zmiennymi s zdania logiczne, nazywamy funkcj zdaniow. Wobec tego na spjniki logiczne moemy spojrze jako na funkcje
zdaniowe. Dlatego moemy mwi o spjnikach nargumentowych. Operacjami na funkcjach zdaniowych zajmuje si tak zwany rachunek zda.
Schematem zdania wyraonym w jzyku rachunku zda nazywamy formu powsta przez zastpienie zda prostych zmiennymi zdaniowymi,
a spjnikw midzyzdaniowych spjnikami logicznymi. Operowaniem
na schematach zda zajmuje si (cho nie tylko) logika formalna. Inaczej mwic, abstrahujemy od treci zda, ale interesuj nas jedynie ich
wartoci logiczne.

22

2.2

Dziaania na zdaniach

Spjnikom logicznym przyporzdkujemy okrelone symbole, a wartociom


logicznym liczby 1 i 0, a mianowicie prawdzie 1 i faszowi 0.
Majc funkcj zdaniow, a w szczeglnoci spjnik logiczny nargumentowy
i okrelajc jej schemat (czyli zapisujc dziaania i ich kolejno), a nastpnie przyporzdkowujc jej zmiennym wartoci logiczne moemy okreli odpowiadajcy zestaw nliczb (a1 , a2 , . . . , an ), z ktrych kada jest
rwna 1 lub 0. Temu zestawieniu mona przyporzdkowa 1 lub 0, jeli dane zdanie jest odpowiednio prawdziwe lub faszywe. W ten sposb
okrelona jest funkcja na wszystkich tych zestawieniach, czyli (na iloczynie {0, 1}n ) taka, e nastpujcy diagram komutuje:

Z1 Z2 . . . Zn
w1 w2 . . . wn

-Z

w
?

{0, 1} {0, 1} . . . {0, 1} - {0, 1}

Funkcj t odpowiadajc spjnikowi logicznemu nazywa bdziemy


formalnym spjnikiem logicznym. W dalszym cigu mwic o spjniku logicznym nie bdziemy rozrnia, czy jest on formalny, czy te
nie, bo bdzie to wynikao z kontekstu i nie powinno to prowadzi do
nieporozumie.
Szczeglne znaczenie maj spjniki przedstawione w nastpujcej tabelce:

23
nazwa
spjnika
negacja
koniunkcja
alternatywa
implikacja
rwnowano
dysjunkcja,
operator
Sheffera
jednoczesne
zaprzeczenie
alternatywa
wykluczajca

symbol
okrelenie
inne
sowne
symbole

p, p0
nie
p q p q, pq
i
pq
p+q
lub
pq
pq
jeli . . . to; wtedy
pq
pq
wtedy i
tylko wtedy
p/q
nie p lub nie q

pq
pq

pq

warto
p, q
0 = 1, 1 = 0
tylko: 1 1 = 1
tylko: 0 0 = 0
tylko: 1 0 = 0
tylko:
11=00=1
tylko: 1/1 = 0

ani p ani q

tylko: 0 0 = 1

albo p albo q

tylko:
10=01=1

Zmienne p i q wystpujce w poszczeglnych spjnikach s odpowiednio nazywane:


w alternatywie skadnikami,
w koniunkcji czynnikami,
w implikacji poprzednik i nastpnik,
w rwnowanoci czonami rwnowanoci.
W odniesieniu do implikacji p q uywamy te okrelenia: p jest
warunkiem wystarczajcym dla q i q jest warunkiem koniecznym dla p.
Naley wyranie zaznaczy, e w jzyku potocznym spjniki s uywane do czsto w innym znaczeniu ni odpowiadajce im spjniki logiczne. Szczeglnie ma to miejsce w odniesieniu do implikacji. W jzyku
potocznym czymy zdania pozostajce ze sob w jakim zwizku. Moemy wyrni co najmniej cztery rodzaje takich zwizkw.
1. Zwizek przyczynowoskutkowy (np. Jeli woda zostaje podgrzana do temperatury 100 C to zamienia si w par),
2. zwizek strukturalny (np. Dzi jest roda, wic jutro jest czwartek),
3. zwizek tetyczny (Jeli jedziesz tramwajem, to musisz mie bilet),

24
4. zwizek wynikania (Jeli 2 + 3 = 5, to 3 + 2 = 5).
Zatem kwestionowane byoby np. wnioskowanie Jeli Pozna jest stolic
Wielkopolski, to Astana jest stolic Kazachstanu. Powszechnie uznaje
si bowiem, e midzy tymi zdaniami nie ma adnego zwizku, a wic
nie jest to wnioskowanie, cho nie wiadomo, czy tego zwizku nie ma.
Do czsto, gdy mamy zdania, o ktrych wiemy, e s nieprawdziwe nie
mwimy jeli .., to, lecz raczej gdyby ..., to. W dziejach logiki rznie
rozumiano pojcie implikacji. Pierwszym, ktry przyj dzisiejsze jej znaczenie, by Filon Megarejczyk (IV/III wiek p.n.e). Tak rozumian implikacj nazywano implikacj materialn, a implikacj, ktrej prawdziwo
wymaga zwizkw formalnych pomidzy poprzednikiem i nastpnikiem
implikacj formaln. W staroytnoci wypracowano jeszcze inne rozumienie implikacji, tak zwanej implikacji cisej, ktra jest prawdziwa,
gdy negacja nastpnika jest niezgodna z poprzednikiem. Pierwsze prby
systematycznego opracowania implikacji formalnej dokona filozof i logik
amerykaski Lewis (1932 rok), ktry utworzy pierwszy system implikacji cisej, ale rwnie te systemy okazay si dyskusyjne. Dla uniknicia
zauwaonych paradoksw powstaa logika rekwantna.
Spjniki moemy traktowa rwnie jako dziaania. W szczeglnoci
mamy wic, e koniunkcja, alternatywa i rwnowano s dziaaniami
przemiennymi i cznymi. Implikacja nie jest dziaaniem przemiennym
i nie jest cznym, bo [(0 0) 0] = 0, ale [0 (0 0)] = 1.
Koniunkcja i alternatywa s wzajemnie rozdzielnymi dziaaniami.

2.3

Elektroniczna interpretacja spjnika

Bierzemy ukad, ktry ma wejcie p1 , p2 , . . . pn oraz jedno wyjcie.


p1 p2 ..
.
pn -

Przyjmujemy, e kade z wyj moe znajdowa si w jednym z dwch


stanw fizycznych rozrnialnych (np. impuls, napicie). Stany te oznacza mona przez 0 i 1. Zakada si, e ukad dziaa bezczasowo tzn,

25
e stan wyjcia nie zaley od stanu przetworzenia danych na wyjciu, a
jedynie od stanu wejcia. Takie ukady nazywaj si sieciami logicznymi.
Poszczeglnym spjnikom logicznym przyporzdkowuje si tak zwane
bramki logiczne, ktre oznacza si specyficznymi symbolami. Ukazuje to
nastpujca tabelka.
nazwa
bramka logiczna
spjnika
nazwa
symbol
m
m
negacja
NOT
koniunkcja

AND

alternatywa

OR

rwnowano

NXOR

NAND

NOR

XOR

dysjunkcja, operator Sheffera


Jednoczesne zaprzeczenie
alternatywa wykluczajca

2.4




)


)

Formuy zdaniowe

Zapis schematu zdania moe wic, prcz zmiennych i spjnikw, zawiera


jeszcze nawiasy, ktre okrelaj kolejno dokonanych operacji. Niektre nawiasy mona opuszcza zgodnie z hierarchi symboli logicznych.
Mianowicie przyjmowa bdziemy nastpujc hierarchi spjnikw logicznych:
1. rwnowano i implikacja s na tym samym poziomie i wi one
wyraenia stojce po obu ich stronach,
2. alternatyw i koniunkcj traktujemy rwowanie (czyli na tym samym poziomie),

26
3. negacja dotyczy wycznie wyraenia znajdujcego si po nim. Zatem przykadowo zamiast ( (a)) (bc) moemy napisa a b c.
Inaczej wic powiemy, e gdy brak nawiasw wpierw wykonujemy dziaanie negacji, nastpnie alternatyw lub koniunkcj (jeli wystpuje), a
w dalszej kolejnoci implikacj lub rwnowano.
Ponadto, jeli kolejno po sobie nastpuj koniunkcje czy te alternatywy to nawiasy rwnie mona pomin.
Dokonywanie operacji na zmiennych zdaniowych bdziemy nazywa
rachunkiem zda, albo dokadniej formalnym rachunkiem zda.
Jzyk tego rachunku skada si z symboli:
a) okrelajcych zmienne zdaniowe,
b) spjnikw , , , , ,
c) nawiasw.
Formu jzyka zda jest wycznie wyraenie speniajce jeden z nastpujcych warunkw (1) lub (2):
(1) jest zmienn zdaniow,
(2) jeli p, q s formuami, to (p), (p) (q), (p) (q), (p) (q) i
(p) (q) s te formuami.
Nawiasy uyte w (2) mog by opuszczone zgodnie z zasadami sformuowanymi wyej.
Jeli formua powstaa z formu, wrd ktrych jest formua , na
mocy warunku (2), to mwimy, e formua jest nadrzdna dla formuy
i formua podrzdna wzgldem formuy .
Majc dan formu , ktrej zmiennymi s p1 , p2 , . . . , pn i wstawiajc w ich miejsce wartroci 0 i 1 otrzymujemy funkcj n zmiennych, ktrej
dziedzin jest {0, 1}n . T funkcj nazywa bdziemy wartociowaniem
formuy. Mwimy, e formuy i s rwnowane, gdy ich wartociowania s identyczn funkcj.

27

2.5

Tautologie

Tautologi (lub prawem logicznym rachunku zda) nazywamy formu, krrej wartociowanie jest funkcj sta o wartoci 1. Inaczej jest to
formua, w ktrej wstawiajc w miejsce poszczeglnych zmiennych zdaniowych wartoci 1 lub 0, zawsze otrzymamy warto tej formuy rwn
1. Zatem formuy i s rwnoowane wtedy i tylko wtedy, gdy formua
jest tautologi. Inaczej tautologie nazywane s prawami logicznymi i niektre z nich maj specjalne nazwy. Poniej przedstawiamy
wykaz podstawowych tautologii i ich nazw.

28
Wykaz podstawowych tautologii

(1)
(2)
(3)
(4)
(5)
(50 )
(6)
(60 )
(7)
(70 )
(8)
(80 )
(9)
(10)
(11)
(12)
(120 )
(13)
(14)
(15)
(16)
(17)
(18)
(19)
(20)
(200 )
(21)

pp
p p
(p p)
( p) p
pq qp
pq qp
(p q) s p (q s)
(p q) s p (q s)
p (q s) (p q) (p s)
p (q s) (p q) (p s)
ppp
ppp
pq p
ppq
q (p q)
(p q) p q
(p q) p q
(p q) ( q p)

prawo
prawo
prawo
prawo
)

tosamoci
wycznego rodka
sprzecznoci
podwjnej negacji

prawa przemiennoci
)

prawa cznoci
)

prawa rozdzielnoci
)

prawa idempotentnoci
prawo symplifikacji
prawo addycji
prawo symplikacji
)
prawa De Morgana

prawo transpozycji
(kontrapozycji)
(p q) (q p)
prawo przemiennoci
rwnowanoci
(p q) (q s) (p s)
prawo sylogizmu
(przechodzenia implikacji)
(p (q s)) (p q s)
prawo importacji
(p q s) (p (q s))
prawo eksportacji
(p q s) (p (q s))
prawo eksportacjiimportacji
(p (q s)) (q (p s)) prawo
komutacji
)
p (p q) p
prawa pochaniania
p (p q) p
p (p q) q
prawo odrywania
(modus ponendo ponens)

29
(22)
(23)
(24)
(240 )

(p q) (q p) (p q)
(p q) p q
(p p) p
( p p) p

(25)
(26)

(prawa Claviusa)
(p q) p q
prawo negacji implikacji
(p q) ((q s) (p s)) prawo sylogizmu hipotetycznego
(bezwarunkowego)

prawo eliminacji rwnowanoci


prawo
eliminacji implikacji
)
prawa indukcji do absurdu

(27) (p q s) (p s q) prawo transpozycji zoonej


(28) ((p q) q) p
prawo przez zaprzeczenie
zaprzeczajcy
(modus tollendo tollens)
(29) (p q) p q
prawo zaprzeczenia stwierdzajcy
(modus tollendo ponens)
(30) (p q) p q
prawo stwierdzenie zaprzeczajcy
(modus ponendo tollens)
(31) ((p q) ( p q)) q
prawo dylematu
(32) p ( p q)
prawo Dunsa Szkota
(33) ( p q) ( p q) p prawo dowodu nie wprost
(34) ( p (q q)) p
prawo dowodu nie wprost
(35) ( p (q q)) p
prawo dowodu nie wprost
Z powyszych praw np (22) czy (25) wida, e niektre spjniki mona
wyrazi poprzez inne. Ponadto przykadowo wida, e p q = (p q).
Istniej dwa spjniki dwuargumentowe i 0, czyli jednoczesnego zaprzeczenia i dysjunkcji, przy pomocy wycznie kadego z nich mona
wyrazi wszystkie spjniki dwu i jednoargumentowe2 .
Biorc pod uwag prawo (12) moemy powiedzie, e implikacje p q
i q p s rwnowane, a take s rwnowane implikacje p q
i q p . Dla kadej implikacji p q implikacj q p bdziemy
nazywa przeciwstawn, a implikacj p q implikacj przeciwn.
Zatem mamy, e implikacja prosta i przeciwstawna s rwnowane, a
odwrotna (czyli q p) i przeciwna te s rwnowane. Zalenoci te
pokazuje tak zwany kwadrat logiczny.
2

Pokaza to polski logik Eustachy yliski w 1926 roku

30
pq

qp

Q
Q





Q
Q 

Q
 Q




p q

Q
Q
Q

q p

Na bokach implikacje nie s rwnowane (s przeciwne lub odwrotne),


a na przektnej rwnowane.
Do praw logicznych mona zastosowa rwnie podejcie aksjomatyczne, tj. przyj pewien zestaw praw logicznych jako aksjomatycznie
prawdziwy i z nich przy pomocy ustalonych regu wyprowadzi nastpne.
Okazuje si, e wszelkie tautologie mona otrzyma z wybranego zestawu tautologii (a nawet z jednej) przy uyciu dwch regu: reguy podstawiania i reguy odrywania.
Regu podstawiania okrela nastpujce twierdzenie.
Twierdzenie 2.5.1 Niech bdzie formu zdaniow, a p jedn z
jej zmiennych. Oznaczmy przez form zdaniow powsta przez zastpienie zmiennej p (w kadym miejscu, gdzie wystpuje) przez formu .
Jeli jest tautologi, to jest rwnie tautologi.
Regua odrywania to tautologia prawo odrywania. Mona by j
sformuowa jako twierdzenie.
Twierdzenie 2.5.2 Jeli i s tautologiami, to jest rwnie tautologi.
Drzewa i weryfikowanie tautologii
Kad formu zdaniow mona przedstawi w postaci odwrconego
drzewa tak zwanego drzewa wywodu, gdzie na wierzchoku i poszczeglnych gaziach s spjniki i kada ga koczy si zmienn.
Przykadowo przedstawimy drzewo wywodu dla kontrapozycji (prawo
transpozycji)
(p q) ( q p)

31

JJ

J
J
J

JJ

T cz rozdziau powicimy, jeli tak mona powiedzie, bardziej


praktycznemu aspektowi rachunku zda, a mianowicie metodom rozstrzygania, czy dana formua jest tautologi, czy te ni nie jest. Powyej
powiedzielimy, e kad tautologi mona otrzyma z pewnego zestawu
tautologii, a nawet z jednej, stosujc metody odrywania i podstawiania.
Ju z tego wynika, e ten sposb jest nieprzydatny, gdy mamy do czynienia z formu, ktra nie jest tautologi. Co wicej, rwnie w przypadku
tautologii droga ta moe okaza si bardzo skomplikowana i uciliwa,
co praktycznie czyni ten sposb bezuytecznym. Niemniej jednak w niektrych przypadkach moe ona przynie spodziewane efekty. Szczeglnie
dotyczy to sytuacji, gdy metod podstawiania stosujemy w przeciwnym
kierunku, to jest zastpujc zmienn pewne rwnowane (lub identyczne) formuy podrzdne. Jeli w wyniku takich przeksztace otrzymamy
tautologi np. znane prawo logiczne, to std wynika, e wyjciowa formua jest rwnie tautologi. Stosowanie tej metody pokaemy w poniszym
przykadzie.
Przykad 2.5.1 Niech dana bdzie formua ((p q) s) p q s .
Zauwamy, e p q (p s) (prawo negacji implikacji (25)). Biorc wic a = p q otrzymujemy z powyszej formuy formu (a s) a s .
Wobec tego, e otrzymalimy cz prawa De Morgana, a dokadniej
formu powsta z prawa De Morgana przez zastpienie spjnika przez
spjnik i poniewa to prawo De Morgana jest tautologi, wic i ta
osabiona formua jest rwnie tautologi, a w konsekwencji dana nam
na pocztku do zbadania formua jest tautologi.
Jak ju zaznaczylimy, ta metoda nie jest przydatna, gdy naley
sprawdzi formu nie bdca tautologi. Wobec tego moemy si uciec
do metody zwanej zerojedynkow. Polega ona na ustaleniu wszystkich
wartoci dla danej formuy. Mwic precyzyjnie, ustala on wartoci wartociowania tej formuy, i jeli otrzymujemy funkcj sta o wartoci 1,

32
to dana formua jest tautologi. Zatem, aby sprawdzi, czy dana formua
spenia ten wymg, to po prostu wstawiamy za poszczeglne zmienne
wszystkie moliwe wartoci i jeli wykonujc dziaania okrelone w danej
formule zawsze kocowy wynik jest rwny 1, to wwczas dana formua
jest tautologi. Na og zapisujemy to przy pomocy tabelki. Wykaemy
t metod, e formua okrelona w Przykadzie 2.5.1 jest tautologi. W
tym celu ujmiemy to w postaci poniszej tabeli.
p q s p q I II s q III IV
0 0 0
1
1 0
1
1
0
1
0 0 1
1
1 0
0
1
0
1
0 1 0
1
1 0
1
0
0
1
0 1 1
1
1 0
0
0
0
1
1 0 0
0
0 1
1
1
1
1
1 0 1
0
1 0
0
1
0
1
1 1 0
1
1 0
1
0
0
1
1 1 1
1
1 0
0
0
0
1
gdzie I = (p q) s, II = ((p q) s), III = p q s i
IV = (p q) s p q s
Std widzimy, e w ostatniej kolumnie zawsze otrzymujemy 1, wic
badana formua jest tautologi.
Jest jasne, e liczb przypadkw, ktre trzeba sprawdzi jest rwna
n
2 , gdzie n jest liczb zmiennych. Oczywicie, gdy w ktrym wierszu
tabeli kocowa warto jest rwna 0, to obliczanie przerywamy, gdy dana formua nie jest tautologi, gdy jednak jest ona faktycznie tautologi
musimy obliczenia kontynyowa do koca, czyli rozpatrze owych 2n przypadkw. Tu jako ciekawostk mona poda, e angielski logik, Dodgson,
bardziej znany pod swoim literackim pseudonimem Lewis Carroll jako
autor Alicji w krainie czarw, opracowa zadanie logiczne tzw. problem aby, ktre sprowadzao si do funkcji zdaniowej o 18 zmiennych.
Gdyby wic chciano sprawdzi t formu metod zerojedynkow, trzeba
by rozway 218 przypadkw, czyli 262144. Zatem ta metoda, zwaszcza
w przypadku weryfikowania tautologii o duej liczbie zmiennych moe
by bardzo uciliwa.
Dlatego kolejn, i chyba najbardziej optymaln metod jest metoda
nie wprost, czyli polegajca na analizie danej formuy i rozwaanie wycznie tych przypadkw, dla ktrych formua moe by nieprawdziwa,
a w przypadku, gdy pokaemy, e takie naley wykluczy, jednoczenie

33
uzyskujemy, e dana formua jest tautologi. W celu stosowania tej metody moemy wykorzysta przedstawienie danej formuy w postaci drzewa
wywodu. Zilustrujemy to w poniszym przykadzie.
Przykad 2.5.2 Pokaemy to dla formuy z Przykadu 2.5.1. Drzewo
wywodu naszej formuy jest nastpujce

p q
Poniewa spjnikiem gwnym jest implikacja, wic zdanie bdzie nieprawdziwe, jeeli zdanie ((p q)s) okae si prawdziwym, a p q s
faszywym. Pierwsze ze zda jest prawdziwe, gdy zarwno p q, jak te
s s faszywe. To zachodzi wyacznie w przypadku, gdy p = 1, q = 0
i s = 0. Wwczas jednak p q s = 0. A wic otrzymalimy
implikacj 0 0. Zatem nie istnieje moliwo okrelenia wartoci dla
zmiennych p, q i s tak, by zdanie to byo faszywe. Std mamy, e dana
formua jest tautologi.
Oczywicie badajc pewn formu nie musimy wczeniej wyrysowywa
jej drzewo wywodu, a jedynie ustala jej spjnik gwny i ewentualnie
nastpne wzgldem tej hierarchi spjniki, czyli poszukiwa przypadku,
dla ktrego dla tej formuy otrzymujemy warto 0.

2.6

Beznawiasowa notacja

Znaki spjnikw w dotychczasowych zapisach formu zdaniowych, prcz


negacji, byy infiksami, czyli byy pisane pomidzy swymi argumentami.

34
Taki sposb zapisu, cho przejrzysty, jednak sprawia pewne trudnoci
przy stosowaniu go dla potrzeb informatycznych. Dlatego te do tego
celu uywa si na og notacji beznawiasowej. Tu mona wyrni dwa
typy: prefiksowa, w ktrej znak spjnika poprzedza jego argumenty i
sufiksow, w ktrej znak spjnika jest pisany po swoich argumentach.
Prefiksow jest notacja polska, ktr teraz omwimy. Jej nazwa bierze
si std, e jej twrc by polski wybitny logik Jan ukasiewicz, yjcy
w latach (18781956).
Maymi literami (tak jak w notacji nawiasowej) oznacza si zmienne
zdaniowe, a duymi spjniki:
N negacj,
C implikacj,
A alternatyw,
K koniunkcj,
E rwnowano.
Przyjmujemy nastpujce reguy tworzenia zda czyli zapisu formu
zdaniowych:
(1) N p jest zdaniem.
(2) Cpq, Apq, Kpq i Epq s zdaniami.
(3) Nie istniej inne zdania oprcz liter oraz tych wyrae, ktre mona
w skoczonej liczbie krokw utworzy zgodnie z punktami (1) i (2).
Przykad 2.6.1 Zapiszemy w notacji polskiej prawo De Morgana
(p q) p q. W tym celu napiszemy jego drzewo wywodu

J
J
J

JJ

Wobec tego
E( (p q))( p q)
E(N Kpq)(AN pN q)
EN KpqAN pN q.

35
Przykad 2.6.2 W zapisie nawiasowym dane s formuy:
(p q) p

p (q p)

W notacji polskiej, te formuy s zapisane nastpujco:


KApqp

ApKqp

Okrelimy teraz kryterium, ktre pozwala rozstrzygn, czy dany cig


znakw jest (poprawnie napisan) formu zdaniow. Mianowicie, musz
by spenione nastpujce warunki dla danego cigu znakw, ktry oznaczymy przez :
(1) Ostatnim znakiem jest maa litera (czyli zmienna zdaniowa).
(2) Liczba symboli C, A, K, E (bez N ) w jest mniejsza o 1 od
wszystkich liter maych.
(3) W kadym odcinku zaczynajcym si od jednej z liter C, A, K,
E (nie N ) ich liczba do koca jest o co najmniej o 1 mniejsza od
liczby wystpujcych w tym odcinku maych liter.
Kolejne kryterium daje podstaw do prostego rachunku pozwalajcego rozstrzygn, czy dany cig znakw jest formu zdaniow. Algorytm
obliczania jest nastpujcy: maym literom przydzielamy liczb 1, literze
N liczb 0 i literom C, A, K, E liczb 1. Nastpnie pod ostatnim
symbolem piszemy liczb przyporzdkowan temu symbolowi (czyli 1, bo
musi to by maa litera), a pod kolejnym symbolem podpisujemy liczb
bdc sum liczby przydzielnej temu symbolowi i liczb podpisan pod
nastpujcym po nim symbolu. Cig jest zapisem formuy zdaniowej, jeli w kadym miejscu jest ta liczba 1, kocowa jej warto jest 1 (czyli
na pocztku) i pierwszym znakiem jest dua litera C, A, K lub E, albo
te N i nastpnym po nim symbolem rnym od N jest jedna z duych
liter.
Przykad 2.6.3
CCCpCpqCCCN rCsN tCCrCsuCCtuvCwv

36
Mamy
C C C p
1 2 3 4
u C C t
4 3 4 5

C p q
3 4 3
s C t
4 3 4

C C C N r C s N t C C r C s
2 3 4 5 5 4 5 4 4 3 4 5 4 5
u v C w v
3 2 1 2 1

Wobec tego jest to formua zdaniowa.


Teraz podamy sposb postpowania, pozwalajcy z zapisu polskiego
otrzyma zapis w notacji nawiasowej, czyli inaczej mwic przetumaczy
go z notacji polskiej na nawiasow.
(1) gdy pierwszym symbolem jest N piszemy w postaci (pozostaa
cz cigu znakw),
(2) gdy pierwszym symbolem jest jeden z symboli C, A, K, E jako lewy
argument bierzemy odcinek cigu poczynajc od drugiego symbolu
taki, e liczba symboli CAKE jest dokadnie o 1 mniejsza od symboli, ktre s maymi literami, a pozostay odcinek jest prawym
argumentem spjnika.
(3) z kadym w ten sposb otrzymanym odcinkiem postpujemy jak w
(1) i (2).
Przykad 2.6.4 Przetumaczmy zdanie
CCCpCqpCCCN rCsN tCCrCsuCCtsCtuvCwv
CCpCqpCCCN rCsN tCCrCsuCCtsCtuv Cwv
(CpCqp CCCN rCsN tCCrCsuCCtsCtuv) (w v)
((p Cqp) (CCN rCsN tCCrCsuCCtsCtu v)) (w v)
((p (q p)) ((CN rCsN t CCrCsuCCtsCtu) v))
(w v)
5. ((p (q p)) (((N r CsN t) (CrCsu CCtsCtu)) v))
(w v)
6. ((p (q p)) ((( r (s t)) ((r Csu)
(Cts Ctu))) v)) (w v)
7. ((p (q p)) ((( r (s t)) ((r (s u))
((t s) (t u)))) v)) (w v)

1.
2.
3.
4.

37
Ponisza formua jest tautologi i co wicej jest prawem logicznym, z
ktrego mona otrzyma kade prawo logiczne regu odrywania i podstawiania.
Typem sufiksowym jest tak zwana notacja odwrotna (lub niekiedy
nazywana notacj odwrotn polsk), ktrej twrc jest jednak Hambin.
Polega ona na tym, e najpierw wpisuje si spjniki, a potem ich argumenty.
Np. (p q) s zapisujemy pqAsK.

2.7

Kwantyfikatory

Dla stwierdzenia, e dany predykat jest prawdziwy dla kadego jego argumentu, albo, e jest prawdziwy dla jakiego jego argumentu, wykorzystujemy wwczas tak zwany kwantyfikator. Szczeglne znaczenie maj
dwa kwantyfikatory: kwantyfikator duy nazywany te oglnym lub
V
generalnym i oznaczanym przez (lub rwnie przez ) oraz kwanx

tyfikator may nazywany rwnie szczegowym lub egzystencjoW


nalnym, ktry oznaczamy przez (lub rwnie przez ), gdzie x jest
x

zmienn, ktrej ten kwantyfikator dotyczy. Inaczej powiemy, e jest to


zmienna zwizana z danym kwantyfikatorem. Kwantyfikatory moemy
traktowa jako funkcje, ktre danemu predykatowi jednej zmiennej p
przyporzdkowuj zdanie. Zdanie to zapisujemy w postaci (p), gdy
p

zastosujemy kwantyfikator duy i

(p), gdy kwantyfikator may. Zdap

nie

p (p)

jest prawdziwe wtedy i tylko wtedy, gdy jest prawdziwe

dla kadego p, a zdanie

p (p) jest prawdziwe wtedy i tylko wtedy, gdy

istnieje co najmniej jeden argument p, dla ktrego jest ono prawdziwe.


Prcz tych dwch kwantyfikatorw niekiedy uywa si innych kwantyfikatorw, a waciwie praktycznie tylko kwantyfikatorw ilociowych.
Przykadowo takim jest kwantyfikator, ktry oznaczamy przez !,i zdap

nie

(p) jest prawdziwe wtedy i tylko wtedy, gdy istnieje dokadnie


!
p

jeden argument p, dla ktrego jest ono prawdziwe.


Zauwamy, e jeli 1 , 2 , . . . , n s zdaniami, to zdania 1 2 . . . n
i 1 2 . . .n moemy napisa rwnowanie (k {1, 2, . . . , n}k ) i
k

38

(k {1, 2, . . . , n} k ), czyli (k {1, 2, . . . , n} k ) 1 2 . . . n


k
k
i (k {1, 2, . . . , n} k ) 1 2 . . . n . Zamiast pisa
k
(k {1, 2, . . . , n} k ) oraz (k {1, 2, . . . , n} k ) moemy to
k
k
zapisa krcej
k i
k .
k{1,n,...,n}

k{1,n,...,n}

Oglniej dla predykatw i zmiennej x zdania ((x) (x)) i


x

(x) i (x).
x ((x) (x)) moemy zapisa odpowiednio w postaci (x)
(x)
Te ostatnie kwantyfikatory nazywamy kwantyfikatorami o ograniczonym zakresie. Dla i wyraenie (x) (dla predykatu ) nazywa
(x)

(x)

si zasigiem kwantyfikatora. Na og w matematyce posugujemy si


kwantyfikatorami o ograniczonym zakresie. W szczeglnoci to dotyczy
zapisywania faktw matematycznych przy uyciu spjnikw i kwantyfikatorw. Przykadowo definicj granicy (skoczonej) cigu liczbowego
wygodnie jest sformuowa, jeli tak mona powiedzie, w jzyku symboli logicznych. Mianowicie powiemy, e cig liczbowy (an ) ma granic
skoczon (czyli R), gdy speniony jest warunek:

>0 mN nN

(n > m |an | < ).

Rwnie poszczeglne twierdzenia moemy zapisywa w tym jzyku. Przykadowo wemy twierdzenie o cigu monotonicznym, ktre tu podamy jej
szczegln wersj w nastpujcej postaci. Jeeli cig liczbowy (an ) jest
ograniczony i niemalejacy, to ma granic skoczon. Moemy je zapisa przy uyciu kwantyfikatorw i spjnikw dla cigu liczbowego (an )
nastpujco:

an an+1 >0
nN
(n > m |an | < ).
an < K nN
mN

K>0 nN

Jeeli predykat jest predykatem n zmiennych, a jedn z nich jest x,


to dla (x) i (x) s predykatami n1zmiennych. Wwczas zmienna
x

x jest nazywana zmienn zwizan, a pozostae zmiennymi wolnymi.


Niech bdzie pewnym zbiorem wszystkich predykatw jednoargumentowych, ktrych x jest zmienn. Funkcj dwch zmiennych predykatu i x, ktrej wartociami s zdania, nazywa bdziemy tautologi w jzyku predykatw, gdy zdanie (, x) jest zawsze prawdziwe.

39
Nas interesowa bd tautologie, w ktrych okrelenia wystpuj kwantyfikatory. Te tautologie nazwiemy prawami rachunku kwantyfikatorw.
Podamy niektre z tych praw:
(1) (x) (x)
x
(2) (x) (x)

prawo dictum de omni


prawo dictum de sigulo

(3) (x) (x)


x
x

(4) (x) (x)


x

(5) (x) (x)


x
x
(6) ((x) (x)) (x) (x)
x
x
x
(7) ((x) (x)) (x) (x)
x
x
x
(8) (x) (x) ((x) (x))
x
x
x
(9) ((x) (x)) (x) (x)
x

prawa de Morgana

(x)

(10) ((x) (x)) (x) (x)


x
x
x


(11) ((x) (x)) (x)


x
x

prawa rozdzielnoci

prawa rozdzielnoci
wzgldem implikacji

Ponisze prawa s sformuowane dla predykatw dwuargumentowych:

(11) (x, y) (x, y)

x y
y x

(12) (x, y) (x, y) prawa przestawiania


y x
x y

(13) (x, y) (x, y)


y x

x y

Podamy teraz przykady pokazujce, e implikacji w powyszych prawach


nie mona zastpi rwnowanoci. W poniszych przykadach piszc
(x) : . . . bdziemy rozumieli, e (x) jest predykatem okrelonym po
dwukropku.
Przykad 2.7.1 Tutaj przyjmujemy, e x R.
Niech (x) : x jest liczb niedodatni,
Niech (x) : x jest liczb dodatni.
Zdanie ((x) (x)) jest prawdziwe, lecz zdanie (x) (x)
x
x
x
jest faszywe.
Std zdanie ((x) (x)) (x) (x) faszywe, ale
x
x
x
(x) (x) ((x) (x)) jest prawdziwe.
x

40
Przykad 2.7.2 Przyjmujemy, e x N.
Niech (x) : x jest liczb naturaln parzyst,
(x) : x jest liczb naturaln nieparzyst.
x (x) x (x) prawda,
((x) (x)) fasz.
x

Std (x) (x) ((x) (x)) nie jest prawd.


x
x
x
Przykad 2.7.3 Przyjmujemy, e x N,
(x): x jest liczb naturaln parzyst,
(x): x jest liczb naturaln nieparzyst.
Zdania (x) i (x) s faszywe.
x
x
x ((x) (x)) jest zdaniem faszywym,
ale (x) (x) jest prawd.
x

Std (x) (x) ((x) (x)) fasz!


x
x
x
Przykad 2.7.4 i oraz x jak wyej (poprzedni przykad).
x (x) i x (x) prawda.
((x) (x)) fasz.
x

Std (x) (x) ((x) (x)) fasz.


x
x
x
Przykad 2.7.5 (x, y) : x < y x, y R.
(x, y) prawda.
y x

x y (x, y) fasz.
Std (x, y) (x, y) fasz. Zatem w (13) implikacji nie
y x
x y
mona zastpi rwnowanoci.
Zauwamy jeszcze, e implikacja

((x) (x))

xX

(x) xX
(x)

xX

nie musi by prawdziwa dla okrelonych x, i , jak rwnie nie musi


by prawdziwa
implikacja odwrotna


(czyli

(x) xX
(x)

xX

((x) (x))). Przykadowo, jeeli

xX

formua nie zachodzi dla adnego x, a dla wszystkich oprcz jednego,


to ((x) (x)) jest prawdziwe, ale implikacja (x) (x)
xX

xX

xX

41
ju nie. Natomiast jeli X = , to

(x) nie s prawdziwe,


(x) i xX

xX

(x) jest prawd. Natomiast nie zachodzi adna


(x) xX
implikacja (x) (x), a wic ((x) (x)) jest faszem.
xX
a zatem

xX

2.8

Zakoczenie

Koczc to krtkie zasygnalizowanie niektrych zagadnie z zakresu logiki naleaoby zaznaczy, e dotyczyy one logiki klasycznej. Prcz niej
znane s inne logiki, ktre s przedmiotem bada. Do nich zaliczy trzeba logiki wielowartociowe, a wic takie, ktre odrzucaj zasad dwuwartociowoci sdw. Wrd nich naley wyrni logiki wielowartociowe
ukasiewicza: skoczenie wartociowe i jedna nieskoczenie wartociowa.
Mwic dokadniej dla kadej liczby naturalnej n logika nwartociowa
k
ukasiewicza uywa wartoci logicznych bdcych uamkami n1
, gdzie
k = 0, 1, . . . , n 1, natomiast w nieskoczenie wartociowej logice ukasiewicza wartociami logicznymi s wszystkie liczby wymierne z przedziau [0, 1]. Te systemy logiczne byy rozbudowywane (dodawano nowe
terminy) w tym przez Supeckiego, ktry uzyska w ten sposb system
logiczny zupeny (tj. kade zdanie prawdziwe mona uzyska z aksjomatw). Innym przykadem logik wielowartociowych s logiki wielowartociowe Posta, gdzie wartociami s liczby naturalne. Podobnie jest w logikach wielowartociowych Sobociskiego. Istniej logiki, w ktrych spjniki nie musz mie charakteru ektensjonalnego, czyli s logikami intensjonalnymi (znaczenie zdania zoonego nie zaley wyacznie od wartoci
zda prostych). Takimi logikami s logiki modalne. W nich zdaniami s
nie tylko te, ktre s zdaniami w logice klasycznej, ale rwnie inne, czyli
tak zwane zdania modalne np. wyraajce moliwo. Niektre z tych logik znajduj zastosowanie w opracowywaniu algorytmw postpowania
wykorzystywanych w elektronice i ich znaczenie moe gwatownie wzrosn wraz z ewentualnym przeomem zwizanym z powstaniem komputerw kwantowych.

42

Rozdzia 3
Indukcja matematyczna
Indukcja matematyczna jest jednym z istotnych i popularnych sposobw
dowodzenia faktw matematycznych. Opiera si ona na nastpujcym
twierdzeniu.
Twierdzenie 3.1.1 o indukcji matematycznej Niech bdzie
predykatem zmiennej n N. Jeli prawdziwe jest zdanie (1) oraz prawdziwa jest implikacja (n) (n + 1) dla kadego n N, to (n) jest
zdaniem prawdziwym dla kadego n N.
Dowd. Przypumy, e teza nie jest prawdziwa. Wwczas istnieje najmniejsze n0 N takie, e (n0 ) jest faszem. Wobec tego, e (1) jest
prawd, mamy, e n0 > 1. Std mamy, e (n0 1) jest prawd i
(n0 1) (n0 ) jest take prawd. Wobec tego, e przesanka jest
prawd, mamy, e nastpnik rwnie jest prawd, a zatem (n0 ) jest
prawd, co jest sprzeczne z naszym przypuszczeniem. 
Wniosek 3.1.1 Niech bdzie predykatem zmiennej n Z i (n)
jest zdaniem prawdziwym. Jeli prawdziwa jest implikacja (n) (n + 1) ,
to (m) jest zdaniem prawdziwym dla wszystkich n m i n Z, a jeli prawdziwa jest implikacja (n) (n 1), to (n) jest zdaniem
prawdziwym dla kadego n m i n Z.
Dowd. Wystarczy zauway, e biorc predykaty 1 i 2 takie, e
1 (n) = (n + m 1) i 2 = (n + m + 1) otrzymujemy bezporednio
tez. 

43

44
Powysze twierdzenie nazywane jest zasad indukcji matematycznej
i formuowane w takiej formie Jeli zdanie Z jest prawdziwe dla 1 i z
prawdziwoci zdania Z dla n wynika jego prawdziwo dla n + 1, to jest
ono prawdziwe dla kadej liczby naturalnej, cho niestety nie w peni
precyzyjne.
Podamy teraz przykady zastosowa indukcji matematycznej.
Przykad 3.1.1 Pokaemy, e liczba ln = 523n2 +33n1 dla kadego
n N dzieli si przez 19.
Mamy, e l1 = 19. Pokaemy, e jeli l1 , l2 , . . . ln dziel si przez 19,
to ln+1 rwnie dzieli si przez 19. Mamy, e
ln+1 ln = 5 23n+1 + 33n+2 5 23n2 33n1 =
= 5 23n2 (8 1) + 33n1 (27 1) = 35 23n2 + 26 33n1 =
= 7(5 23n2 + 33n1 ) + 19 33n1 = 7ln + 193n1 .
Poniewa ln jest podzielne przez 19, to std ln+1 jest rwnie podzielne
przez 19.
Przykad 3.1.2 Pokaemy, e prawdziwa jest nierwno



1
1
2 n + 1 1 < 1 + + . . . + < 2 n.
n
2


Poniewa 2 2 1 < 1 < 2, wic obie nierwnoci dla n = 1 s
prawdziwe. Pokaemy, e jeli nierwnoci te s prawdziwe dla 1, 2, . . . , n,
to s prawdziwe dla n + 1.
Niech


Lk = 2 k + 1 1 ,
Sk = 1 + 12 + . . . + 1k
i

Pk = 2 k.
Mamy, e



Ln+1 Ln = 2 n + 2 n + 1 =
n+2+ n+1
1
Sn+1 Sn =
n+1


2
Pn+1 Pn = 2 n + 1 n =
.
n+1+ n

45
Poniewa
2
1
2

<
<
,
n+2+ n+1
n+1
n+1+ n
wic Ln+1 < Sn+1 < Pn+1 .
Przykad 3.1.3 W rozdziale 1 okrelilimy cig Fibonacciego. Przypominamy, e cigiem Fibonacciego nazywamy cig liczbowy (an ) taki, e
a1 = a2 = 1 i an+2 = an + an+1 . Pokaemy, e dla tego cigu zachodz
nastpujce rwnoci dla n 2:
a2n = an (an+1 + an1 )
a2n1 = a2n + a2n1
Dowd. Tez moemy sformuowa w nastpujcej postaci:
(

am =

an (an+1 + an1 ) gdy m = 2n,


gdy m = 2n 1 dla n N \ {1}.
a2n + a2n1

Wobec tego dla m = 3 mamy, e


a3 = 2 oraz

a22 + a21 = 1 + 1.

Zatem wzr ten jest prawdziwy dla m = 3. Std mamy, e ten wzr
jest prawdziwy dla pewnego m nieparzystego. Przyjmujemy, e jest on
prawdziwy dla m0 = 3, 4, . . . , m. Zatem jeli m = 2n 1, to mamy, e
m + 1 = 2n. Std
am+1 = a2n = a2n1 + a2n2 = a2n + a2n1 + an1 (an + an2 ) =
= a2n + a2n1 + an1 an + an1 an2 = an (an + an1 ) +
+an1 (an1 + an2 ) =
= an an+1 + an1 an = an (an+1 + an1 ) .
Jeli m = 2n, to m + 1 = 2(n + 1) 1. Std
am+1 = a2(n+1)1 = a2n + a2n1 = a2n + a2n1 + an (an+1 + an1 ) =
= a2n + a2n1 + an an+1 + an an1 = a2n + an1 (an1 + an ) + an an+1 =
= a2n + an1 an+1 + an an+1 = a2n + an+1 (an1 + an ) = a2n + a2n+1 .
Wobec tego mamy, e z prawdziwoci wzoru am wynika, e jest on prawdziwy dla am+1 . Zatem powyszy wzr jest prawdziwy dla kadego m 3.


46

n
P

Dla oznaczenia sumy nskadnikw uywamy oznaczenia


ak = a1 + a2 + . . . + an .

k=1

Przykad 3.1.4 Dla kadej liczby naturalnej prawdziwa jest nastpujca rwno:
n
X
n2 (n + 1)2
k3 =
.
4
k=1
1
P

Dowd. Dla n = 1 mamy, e

k3 = 1 i

k=1

12 (1+1)2
4

= 1, a wic powyszy

wzr jest prawdziwy dla n = 1.


Zamy, e wzr jest prawdziwy dla pewnego m N. Pokaemy, e
jest on prawdziwy dla n = m + 1. Mamy, e
n2 (n + 1)2
=
k = (n + 1) +
k = (n + 1) +
4
k=1
k=1

n+1
X

n
X

= (n + 1)2

(n + 1)2 (n + 2)2
n2 + 4n + 4
=
,
4
4

a wic powysza rwno zachodzi rwnie dla n = m + 1. Zatem wykazalimy prawdziwo wzoru dla kadej liczby naturalnej. 
W nastpnym przykadzie skorzystamy z nastpujcego lematu.
Lemat 3.1.1 Dla kadego n N i k = 1, 2, . . . , n zachodzi rwno
!

n
n
n+1
+
=
.
k1
k
k
Dowd.
!

n
n
n!
n!
+
=
+
=
k1
k
(k 1)!(n k + 1)! k!(n k)!
!
n!
nk+1+k
(n + 1)!
n+1
=
=
=
.
(k 1)!(n k)! k(n k + 1)
k!(n + 1 k)!
k
Przykad 3.1.5 Pokaemy prawdziwo wzoru nazywanego dwumianem Newtona, a mianowicie rwno
n

(a + b) =

n
X
k=0

n nk k
a b ,
k

47
gdzie a, b s dowolnymi liczbami rzeczywistymi (lub zespolonymi), a n N .
Dowd. Dla n = 1 wzr jest oczywisty. Przyjmijmy, e jest on prawdziwy dla pewnego n N i pokaemy, e zachodzi rwnie dla n + 1, czyli
prawdziwa jest rwno
(a + b)

n+1

n+1
X

k=0

n + 1 n+1k k
a
b .
k

Mamy, e
n+1

(a + b)

n
X

= (a + b)

n
n
n nk k X
n nk+1 k X
n nk k+1
a b =
a
b +
a b
=
k
k=0 k
k=0 k

k=0

= a

n+1

n
X
k=1

= a
= a
= a

n+1

n+1

n+1

+b
+b
+b

n+1

n+1

n+1

X n
n nk+1 k n1
ank bk+1 + bn+1 =
a
b +
k
k=0 k
!

+
+
+

n
X
k=1
n
X
k=1
n
X
k=1

n
n
n nk+1 k X
an+1k bk =
a
b +
k

1
k
k=1

!!

n
n
+
k
k1

an+1k bk =

X n+1
n + 1 n+1k k n+1
an+1k bk .
a
b =
k
k
k=0
!

Tym samym pokazalimy, e prawdziwy jest wzr dla n + 1, a wic wykazalimy prawdziwo wzoru Newtona. 
Nie zawsze wykazanie rwnoci przebiega tak prosto, jak w poprzednim przykadzie.
Przykad 3.1.6 Dla kadej liczby naturalnej n N i kadego a 0
zachodzi rwno:
n
X
k=1

n
X
n ak
(a + 1)k 1
=
.
k k
k
k=1

Dowd. Dla n = 1 mamy, e


1
X

k=1
1
X

1 ak
=a
k k
!

(a + 1)k 1
= a + 1 1 = a.
k
k=1

48
Zatem wzr ten jest prawdziwy dla n = 1. Zamy, e jest on prawdziwy
dla pewnego n N. Pokaemy, e std wynika, i jest on prawdziwy dla
n + 1 (czyli w miejsce n wstawimy n + 1).
n+1
X
k=1

n
X
an+1
n + 1 ak
n + 1 ak
=
+
.
k
n + 1 k=1
k
k
k

Poniewa na podstawie Lematu 3.1.1 dla k = 1, 2, . . . , n zachodzi rwno


!

n+1
n
n
=
+
,
k
k1
k
wic
n
X

n
X
n + 1 ak
=
k
k
k=1

k=1

!!

n
n
+
k1
k

n
n
X
ak
n
ak X
n ak
=
+
.
k
k
k=1 k 1 k
k=1 k

Zauwamy, e
n
X
k=1

X n ak+1
n
ak n1
=
.
k1 k
k=0 k k + 1
!

Poniewa

n n+1
n+1
=
,
k k+1
k+1
wic
n1
X
k=0

X n+1
n ak+1
1 n1
=
ak+1 .
k k+1
n + 1 k=0 k + 1
!

Dalej mamy, e
n
X n+1
1 n1
1 X
n + 1 k+1
an+1
+
ak+1 =
a
=
n + 1 n + 1 k=0 k + 1
n + 1 k=0 k + 1

1 
=
(1 + a)n+1 1 .
n+1
Zatem
!
!
!
n+1
n
n
X n + 1 ak
X
n
ak X
n ak
=
+
=
k
k
k
k=1
k=1 k 1 k
k=1 k

n
n
n ak
1 X
n + 1 k+1 X
=
a
+
=
n + 1 k=0 k + 1
k
k=1 k

n
 X
X (a + 1)k 1
1 
(a + 1)k 1 n+1
n+1
(1 + a)
1 +
=
=
n+1
k
k
k=1
k=1

49
i tym samym pokazalimy, e wzr z tezy jest prawdziwy rwnie dla
n + 1. Wobec tego mamy, e ta rwno sum zachodzi dla kadej liczby
naturalnej n. 
Pokaemy teraz przykady wykorzystania indukcji matematycznej w
analizie matematycznej. Pierwszy z nich bdzie dotyczy okrelenia wzoru na kolejne zoenie ze sob konkretnej funkcji, a take na kolejne
zoenia jej funkcji odwrotnej.
bx
,
Przykad 3.1.7 Dana jest funkcja liczbowa f taka, e f (x) = 1ax
(n)
gdzie a, b R. Przez f oznacza tutaj bdziemy nkrotne zoenie funkcji f , jeli n N, oraz nkrotne zoenie funkcji odwrotnej do f , jeli
n N. Wykaemy prawdziwo wzoru na (n)f (x), a mianowicie, e

(
(n)

f (x) =

bn x
1ax(1+b+...+bn1 )
x
ax(1+b+...+bn1 )+bn

gdy
nN
gdy n N

Wpierw wykaemy prawdziwo wzoru, gdy n jest liczb naturalbx


n. Dla n = 1 mamy, e (n)f (x) = 1ax
, czyli wzr jest prawdziwy.
Zakadamy, e wzr jest prawdziwy dla pewnego n N. Wiedzc, e
(n+1)
f = (n)f f , otrzymujemy
bn

(n+1)

f (x) =

1a

bx
1ax

bx
1ax

(1 + b + . . . + bn1 )

bn+1 x
=
1 ax abx (1 + b + . . . + bn1 )
bn+1 x
.
=
1 ax (1 + b + . . . + bn )
=

Wobec tego wzr jest prawdziwy dla n+1. Std mamy, e powyszy wzr
jest prawdziwy dla kadej liczby naturalnej n.
x
Zauwamy, e f 1 (x) = ax+b
. Wobec tego wzr jest prawdziwy dla
n = 1. Zakadamy wic, e wzr jest prawdziwy dla pewnego n i
pokaemy, e jest prawdziwy dla (n + 1). Mamy, e
((n+1))

f (x) =

x
ax+b

=
(1 + b + . . . + bn1 ) + bn
x
=
=
ax (1 + b + . . . + bn1 ) + axbn + bn+1
x
=
.
ax (1 + b + . . . + bn ) + bn+1
ax
ax+b

50
Wobec tego wzr jest prawdziwy dla (n + 1), a wic jest prawdziwy
dla kadej liczby cakowitej ujemnej. Tak wic pokazalimy prawdziwo
wzoru dla kadej liczby cakowitej rnej od 0. 
Przykad 3.1.8 Wzr Leibniza.
Niech f i g bd funkcjami majcymi pochodne ntego rzdu. Wwczas
n
P
(nk )f (k) g (nk) , gdzie f (0) = f i g (0) = g, oraz f (k) i g (k)
(f g)(n) =
k=0

oznaczaj kte pochodne tych funkcji.


Dowd.
Dla n = 1 wzr jest przwdziwy, gdy jest to wzr na pochodn iloczynu.
Przyjmijmy, e dla pewnego n N wzr ten jest prawdziwy dla kadej
liczby naturalnej k n. Czyli w szczeglnoci mamy
(n)

(f (x) g(x))

n
X

(nk )f (k) (x)g (nk) (x).

k=0

Std
!0
n
(k)
(nk)
(f (x)g(x))
=
(k )f (x)g
(x) =
k=0
n
n
X
X
=
(nk )f (k+1) (x)g (nk) (x) +
(nk )f (k) (x)g (nk+1) (x)
k=0
k=0
n1
X
(nk )f (k+1) (x)g (nk) (x) +
= f (n+1) (x)g (0) (x) +
k=0
n
X
+
(nk )f (k) (x)g (n+1k) (x) + f (0) (x)g (n+1) (x).
k=1
n
X

(n+1)

Zmieniajc wskanik sumowania w pierwszej z sum otrzymujemy


f (n+1) (x)g (0) (x) +

n
X

(nk1 )f (k) (x)g (n+1k) (x)+

k=1

n
X

(nk )f (k) (x)g (n+1k) (x) + f (0) (x)g (n+1) (x).

k=1

n
Wykorzystujc rwno k1
+
macie 3.1.1 otrzymujemy

 
n
k

n+1
k

, ktra okrelona jest w Le-

51

(f (x)g(x))(n+1) = f (n+1) g (0) (x) + f (0) (x)g (n+1) (x)+


n
X

+ (n+1
)f (k) (x)g (n+1k) (x)
k
k=1

n+1
X

(n+1
)f (k) (x)g (n+1k) (x).
k

k=0

Tym samym udowodnilimy wzr Leibniza. 


Przypominamy, e podzbir paszczyzny (rwnie podzbir przestrzeni Rn ) jest zbiorem wypukym, jeli dla dowolnych jego dwch punktw
zawiera rwnie odcinek o kocach w tych punktach. Przypominamy, e
odcinkiem o kocach w x i y, gdy x, y Rn nazywamy zbir
[x, y] := {x + (1 )y : [0, 1]},
a zbir (x, y) = [x, y] \ {x, y} nazywamy odcinkiem otwartym. Te
oznaczenia nie powinny prowadzi do nieporozumie, cho s tosame
na przykad z par. atwo wida, e tak okrelone odcinki w R2 i R3 s
zwykymi odcinkami w tych przestrzeniach.
Przykad 3.1.9
Twierdzenie 3.1.2 Twierdzenie Hellyego Niech C1 , C2 , . . . , Cn ,
gdzie n > 3, bd wypukymi zbiorami na paszczynie takimi, e kade
T
trzy z nich maj wsplny punkt. Wwczas
Ck 6= .
k=1

Dowd. Rozwamy wpierw przypadek, gdy n = 4. Wwczas dla kadego k = 1, 2, 3, 4 istnieje


xk

4
\

Ck .

l=1
l6=k

Naley rozway dwa przypadki:


I. ktry z punktw x1 , x2 , x3 i x4 ley wewntrz trjkta (uwzgldniajc rwnie boki), ktrego wierzchokami s pozostae punkty
xk ,
II. aden z powyszych punktw nie ley wewntrz takiego trjkta.

52
Ad I. Bez utraty oglnoci przyjmijmy, e to jest x1 . Niech T bdzie
trjktem o wierzchokach x2 , x3 i x4 . Wwczas, poniewa x2 , x3 , x4 C1
i C1 jest zbiorem wypukym, wic T C1 . Zatem x1 T C1 oraz
x1 C2 C3 C4 , a wic x1 C1 C2 C3 C4 .
Ad II. Wobec tego czworokt o wierzchokach x1 , x2 , x3 i x4 jest
wypuky (jeli to nie jest czworokt, to jeden z wierzchokw ley wewntrz trjkta utworzonego przez pozostae wierzchoki). Bez utraty
oglnoci moemy przyj, e przektne maj koce x1 i x2 oraz x3 i x4 .
Oznaczmy je odpowiednio przez [x1 , x2 ] i [x3 , x4 ]. Zatem pierwsza z nich
[x1 , x2 ] C3 C4 , a druga [x3 , x4 ] C1 C2 . Std
y [x1 , x2 ] [x3 , x4 ] C1 C2 C3 C4 .
Reasumujc, mamy, e w obu przypadkach C1 C2 C3 C4 6= .
Pokaemy teraz, e jeli twierdzenie jest prawdziwe dla 4, 5 . . . , n, to
jest prawdziwe dla n + 1. Niech wic C1 , C2 , . . . , Cn , Cn+1 bd zbiorami
wypukymi na paszczynie takimi, e kade 3 z nich maj punkt wsplny.
Wobec tego zbiory C1 Cn+1 , C2 Cn+1 , . . . , Cn Cn+1 s niepustymi
zbiorami wypukymi. Poniewa, jak ju pokazalimy, przekrj kadych
4 zbiorw spord zbiorw C1 , C2 , . . . , Cn , Cn+1 jest niepusty, wic dla
kadych 3 zbiorw spord C1 , . . . , Cn i zbioru Cn+1 ich przekrj jest
niepusty, a wic dla kadych z 3 zbiorw spord
C1 Cn+1 , C2 Cn+1 , . . . , Cn Cn+1 ich przekrj jest niepusty. Poniewa,
zgodnie z przyjtym zaoeniem twierdzenie jest prawdziwe dla n, wic
zbiory C1 Cn+1 , C2 Cn+1 , . . . , Cn Cn+1 maj przekrj niepusty, a wic
C1 C2 . . . Cn Cn+1 6= , co pokazuje, e teza jest prawdziwa rwnie
dla n + 1.
W ten sposb twierdzenie zostao wykazane. 
Poniej podajemy sformuowanie tej oglnej wersji twierdzenia. Zaznaczmy, e korzystamy tu z poj i faktw nalecych do podstawowej
wiedzy dotyczcej teorii przestrzeni Rn , ktrych tu nie bdziemy omawiali.
Twierdzenie Hellyego jest rwnie prawdziwe w oglnej postaci, to
jest dla kadej przestrzeni Rn . Przypominamy, e hiperpaszczyzn jest
zbir H Rn majcy nastpujc wasno: h H H h jest
podprzestrzeni o wymiarze n 1. Ponadto prawdziwy jest nastpujcy
fakt.

53
Fakt 3.1.1 Jeeli niepuste zbiory A, B Rn s rozczne i wypuke,
to istnieje hiperpaszczyzna H je rozdzielajca, a wic A P1 , B P2 ,
gdzie P1 i P2 s pprzestrzeniami (czyli zawierajcymi H), na ktre H
dzieli przestrze Rn .
Fakt ten bdzie udowodniony w Rozdziale 11.
W dowodzie poniszego twierdzenia wykorzystamy pojcie uwypuklenia zbioru. Mianowicie uwypukleniem zbioru A nazywamy najmniejszy zbir wypuky zawierajacy A i oznaczmy je przez conv A.
Bezporednio z powyszego faktu atwo otrzyma nastpujcy wniosek.
Wniosek 3.1.2 Niech A, B Rn bd zbiorami skoczonymi. Jeli
conv A conv B = , to istnieje hiperpaszczyzna H rozdzielajca zbiory
conv A i conv B taka, e kady z nich ley w rznych pprzestrzeniach
otwartych, na ktre dzieli ona przestrze Rn (nie zawieraj H).
Twierdzenie 3.1.3 (Hellyego przypadek oglny) Jeli zbiory
wypuke C1 , . . . , Cn Rm , gdzie n > m + 1, s takie, e kade m + 1 z
nich maj punkt wsplny, to ich przekrj jest niepusty.
Dowd.
Twierdzenie Hellyego, jak ju pokazalimy, jest prawdziwe dla R2 ,
czyli gdy m = 2. Zakadamy, e jest ono prawdziwe dla pewnego m 2
i pokaemy jego prawdziwo dla m + 1. (Inaczej pokaemy, e jeli jest
ono prawdziwe w przestrzeni Rm , to jest rwnie prawdziwe w Rm+1 .)
Niech teraz C1 , C2 , . . . , Cn bd zbiorami wypukymi w Rm+1 takimi, e kade m + 2 z nich ma przekrj niepusty. Rozpatrzmy wpierw
n
T
przypadek, e n = m + 3. Przypumy, e
Ck = . Z zaoenia mak=1

my, e przekrj zbiorw C1 , C2 , . . . , Cn1 jest niepusty, a wic mamy, e


zbir C =

n1
T

Ck jest niepustym zbiorem wypukym. Oznaczmy przez

k=1

Ak =

n1
T

Ck dla kadego k = 1, 2, . . . , n 1. Kady z tych zbiorw Ak

l=1
l6=k

zawiera zbir C i element zbioru Cn . Poniewa

n
T

Ck = , wic zbio-

k=1

ry C =

n1
T
k=1

Ck i Cn s rozczne i niepuste. Niech ak Ak Cn dla

54
k = 1, 2, . . . , n 1. Niech dalej Cl0 = conv {ak : ak Cl }. atwo wida, e
zbiory Ck0 dla k = 1, 2, . . . , n speniaj warunki twierdzenia. Poniewa,
jeli

n1
T
k=1

Ck0 6= , to rwnie

n1
T
k=1

Ck 6= , wic bez utraty oglnoci moe-

my przyj, e Ck0 = Ck , czyli zamiast zbiorw Ck rozpatrujemy zbiory


Ck0 . Std majc nowe Ak mamy, e Ak Cn 6= dla k = 1, 2, . . . , n 1
i okrelone wyej ak Ak . Zatem z Wniosku 3.1.2 wynika, e istnieje
hiperpaszczyzna H rozdzielajca zbiory C i Cn tak, e le w rznych
pprzestrzeniach otwartych na ktre H dzieli Rm+1 . aden ze zbiorw
C1 , . . . , Cn1 nie ley po jednej stronie hiperpaszczyzny H, gdy ma
przekrj niepusty z Cn . Wobec tego H Ck jest niepustym zbiorem wypukym w H dla k = 1, 2, . . . , n 1. Dla kadych n 2 spord zbiorw
C1 , . . . , Cn1 mamy, e ich przekrj ze zbiorem Cn jest niepusty. Wobec
tego zawiera odcinek o kocach c i ak dla kadego c C. Poniewa punkty c i ak le po rnych stronach hiperpaszczyzny H, zatem przekrj
kadego zbioru Ak z H rwnie jest niepusty. Wobec tego mamy, e kade
n2 zbiorw spord C1 H, C2 H, . . . , Cn1 H ma przekrj niepusty,
a poniewa H jest wymiaru m = n 3, wic C H 6= , co jest sprzeczne
z tym, e H C = .
Postpujc teraz tak jak w zakoczeniu dowodu poprzedniego twierdzenia moemy udowodni, e twierdzenie jest prawdziwe dla m + 1 rwnie w przypadku, gdy mamy zbiory wypuke C1 , . . . , Cn i n > m + 2
oraz kade m + 2 spord nich maj niepusty przekrj. 

Rozdzia 4
Teoria mnogoci
4.1

Wprowadzenie

Teoria mnogoci jest to dziedzina matematyki zajmujca si problematyk zbiorw (mnogo dawniej zbir). Powszechnie uznaje si, e
jej twrc by Georg Cantor (18451918), ktry wikszo ycia spdzi
w Halle, chocia pewne pocztki tej teorii mona dopatrze si w pracach
Dedekinda i Du BoisReymonda, Charlsa Meraya, czy nawet w pracach
Leibniza, ktry y w XVII wieku. Pocztkowo pojcie zbioru rozumiano bardzo intuicyjnie, co byo przyczyn pniejszych trudnoci. Ten
okres tworzenia teorii mnogoci nazwano pniej naiwn teori mnogoci.
Nowatorskie podejcie do dotychczasowych problemw matematycznych
spotkao si z negatywn reakcj duej czci wybitnych matematykw
wspczesnych Cantorowi. Wrod nich by Poincare, a przede wszystkim
Kronecker, ktry szczeglnie gorliwie zwalcza Cantora, a wczeniej by
jego przyjacielem. Jedn z przyczyn byy rnice w rozumieniu pojcia
nieskoczonoci. Mianowicie Cantor uznawa istnienie nieskoczonoci
aktualnej (czyli istnieje nieskoczony zbir), a jego przeciwnicy opowiadali si za istnieniem nieskoczonoci potencjalnej (czyli zawsze mona
doczy nastpny element). Problemy z rozumieniem pojcia nieskoczonoci nurtoway ju antycznych Grekw, z czym przykadowo wizay
si paradoksy Zenona z Elei. Cantor znalaz jednk uznanie ze strony innych, rwnie mu wspczesnych znakomitych matematykw, takich jak
wspomniany ju Dedekind, ale rwnie MittagLeffler, Hurwitz czy Hadamard. Zastosowanie poj teoriomnogociowych w innych dziedzinach
55

56
matematyki (jak chociaby pojcia przeliczalnoci w teorii szeregw trygonometrycznych i funkcji analitycznych przez MittagLefflera, ale te
Poincarego (!) (prace z 1885 roku)), pozwolio stopniowo na zyskanie
przez teori mnogoci obywatelstwa w matematyce. Niestety, jak ju
wspomniano, dla tej nowej dziedziny matematyki wyoniy si powane
zagroenia. Mianowicie nieograniczona swoboda uywania pojcia zbioru spowodowaa pojawienie si antynomi, czyli rozwaa intuicyjnie poprawnych, ktre prowadziy do sprzecznoci. Jedn z nich (chocia historycznie nie pierwsz) by paradoks Bertranda Russella, odkryty przez
niego w 1901 roku, ktry pokazuje, e nie istnieje zbir wszystkich zbiorw. Pokaemy go w nastpujcej wersji:
Paradoks Russella.
Niech Z bdzie zbiorem wszystkich zbiorw takich, e jego elementem nie
jest ten sam zbir. Wobec tego, czy Z Z? Jeli Z
/ Z, to std wynika,
e powinien by, zgodnie z okreleniem zbioru Z, jego elementem. A std
Z Z, co jest sprzeczne z tym, e Z
/ Z. Wobec tego Z Z, ale wwczas
nie moe by elementem zbioru Z. I znw otrzymujemy sprzeczno.
Zwrmy uwag na to, e ten paradoks nie tylko pokazuje nieistnienie zbioru wszystkich zbiorw, ale te pokazuje ograniczenia moliwoci
definiowania zbiorw. Jeli bowiem np. mwimy, e zbir Z jest zbiorem
wszystkich elementw, ktre mona okreli uywajc nie wicej ni 16
wyrazw jzyka polskiego, to znw mona postawi pytanie, czy Z jest
elementem zbioru Z. Znw konsekwencje tego s takie same, jak w prezentowanej wersji paradoksu Russella, bowiem zbir Z jest wanie zdefiniowany przy uyciu co najwyej 16 wyrazw. Podobna idea, w oparciu
o ktr zosta skonstuowany paradoks Russella, moe by zastosowana
do pokazania wanej wasnoci dotyczcej multifunkcji. Przypomnijmy,
e multifunkcj nazywamy funkcj, ktrej wartociami s zbiory.
Fakt 4.1.1 Niech f bdzie multifunkcj tak, e przeciwdziedzin jest
rodzina podzbiorw dziedziny funkcji, czyli f (x) Df . Niech Z bdzie
zbiorem wszystkich argumentw x takich, e x
/ f (x). Wwczas Z nie
naley do obrazu funkcji f , czyli nie istnieje x Df takie, e f (x) = Z.
Dowd.
Przypumy, e istnieje x0 Df takie, e f (x0 ) = Z. Jeli by x0 Z, to
otrzymujemy sprzeczno z okreleniem zbioru Z. Zatem x0
/ Z. Std
jednak otrzymujemy, e x0 Z, a wic znw sprzeczno. 

57
Zauwaone antynomie spowodoway bardziej krytyczne podejcie do
teorii mnogoci i przyczyniy si do koca tak zwanej naiwnej teorii mnogoci. Opracowano ukad aksjomatw, ktre t teori okrelaj. Pierwsz
aksjomatyk teorii mnogoci poda w 1908 roku Ernst Zermelo (1871
1953). Zaproponowany przez niego zestaw aksjomatw by nastpnie modyfikowany midzy innymi przez Abrahama Adolfa Fraenkla (18911965)
i Thoralfa Alberta Skolema (18871963). W ten sposb powsta system
aksjomatw, nazwany systemem ZermeloFraenkla i oznaczany symbolem ZF. Jest to najczciej stosowany przez matematykw system, czyli inaczej mwic, matematycy na og stosuj teorie mnogoci w wersji okrelonej przez te aksjomaty. Miedzy innymi Bourbaki uwaa, e
wszystkie inne teorie matematyczne mog by rozwaane jako rozszerzenie oglnej teorii mnogoci, opartej wanie o te aksjomaty. (Te aksjomaty
w tym rozdziale podane zostan pniej.) Zaznaczy jednak trzeba, e
ten system nie okaza si zupeny, to znaczy wystpuj twierdzenia wyraone w terminach tej teorii, ktre nie mona rozstrzygn w oparciu
o te aksjomaty. Dlatego te ukad aksjomatw (czyli system ZF) uzupenia si o dodatkowe aksjomaty np. dotyczce hipotezy continuum czy
o aksjomat Martina. Szczeglne znaczenie ma tak zwany aksjomat wyboru (o czym bdzie mowa pniej). Dlatego system aksjomatw ZF z
tym aksjomatem okrela si symbolem ZFC. Prcz wspomnianego systemu ZFC podejmowano prby okrelenia innych ukadw aksjomatw. Na
szczegln uwag zasuguje system NBG, nazwany tak od nazwisk twrcw: Johna von Neumanna, Paula Bernaysa i Kurta Godla. W pewnym
sensie jest to rozszerzenie systemu ZF. Obiektami tej teorii s klasy, tak
zwane kolekcje zbiorw, ktre speniaj okrelon wasno wyraon
za pomoc formuy teorii ZFC. Kady zbir jest klas, ale niekoniecznie
jest tak na odwrt. Zbiory w NBG definiuje si w nastpujcy sposb: X
jest zbiorem, jeli istnieje klasa Y taka, e X Y . Ponadto mona jeszcze
wspomnie o systemie Moorea (1932), gdzie w roli elementw wystpuj
indywidua, systemie Rubina (mwi o praelementach lub atomach). Rwnie o klasach wspomina si w systemie Morsea i systemie Ackermanna. Vopenko stworzy teorie semizbiorw (w niej wystpuj trzy rodzaje
obiektw: zbiory, klasy i semizbiory, czyli podklasy zbiorw nie bdce
zbiorami), a take rozwija alternatywn teri mnogoci (AST) nie opart
na koncepcjach pojcia zbioru Cantora, ale Bolzano. Leniewski stworzy
(1929) teori mnogoci w sensie kolektywnym, czyli agregatw lub kon-

58
glomeratw nadajc jej nazw mereologii. Nie jest to koncepcja zbioru w
sensie dystrybutywnym (czyli okrelenia zbioru przez swoje elementy).
Inny kierunek tworzenie odmiennych teorii mnogoci wynikn z potrzeb informatycznych i wie si z tak zwanym problemem nazw nieostrych. Przykadowo dziecko Jzefa jest nazw ostr, gdy mona jednoznacznie zaliczy dane dziecko do dzieci tego Jzefa, ale ju dziecko
nie jest nazw ostr (nie okrelona jest precyzyjnie definicja dziecka, a
wic rnie to pojcie jest uywane). Std problematyczne moe by zaliczanie danego elementu do konkretnego zbioru. Tym trudnociom staray
si zaradzi pewne nowe koncepcje okrelenia pojecia zbioru. Postpujc
zgodnie z tym nurtem stworzono teori zbiorw rozmytych, w ktrej element naley do zbioru z pewnym prawdopodobiestwem. Inne podejcie
mieszczce si w tym nurcie poszukiwa to teoria zbiorw przyblionych
stworzona w latach 80tych przez Zbigniewa Pawlaka, a jej powstanie
byo zwizane w pewnym zakresie z badaniem sztucznej inteligencji. W
teorii tej wystpuje uniwersum, a w niej s zbiory i okrela si je jako
przyblienie dolne i grne. Zbir jest dokadny, jeli te przyblienia nie
rni si miedzy sob.

4.2

Aksjomaty ZFC

Teraz sformuujemy aksjomaty teorii ZFC.


Aksjomaty ZFC poprzedza si niekiedy tak zwanym aksjomatem rwnoci, a pozostae nazywa si aksjomatami pozalogicznymi.
Aksjomat rwnoci
1) x = x
2) x = y y = x
3) x = y y = z x = z
4) x = y x z y z
5) x = y z x z y
1. Aksjomat ekstensjonalnoci.
Jeli zbiory A i B nie rni si swoimi elementami, to A i B s

59
rwne. Inaczej moemy to zapisa przy uyciu kwantyfikatorw


x (x A x B) A = B .
A B
Z poprzedniego aksjomatu rwnoci wynika, e mona go zapisa
w nastpujcej postaci


x (x A x B) A = B .
A B
2. Aksjomat zbioru pustego
Istnieje zbir taki, e dla kadego x nie zachodzi x .
Inaczej

x x / .

3. Aksjomat sumy.
Dla kadej rodziny zbiorw A istnieje zbir A zoony z tych i
tylko tych elementw, e kady z nich naley do pewnego zbioru
nalecego do rodziny A.


x x A (x X X A) .
A A

4. Aksjomat zbioru potgowego


Dla kadego zbioru A istnieje rodzina zbiorw A taka, e jej elementami s wszystkie i tylko wszystkie podzbiory zbioru A.


X A x (x X x A) .
A AX

Zbir potgowy (czyli rodzin wszystkich podzbiorw zbioru A)


oznacza bdziemy, jak ju zaznaczylimy w Rozdziale 1, przez 2A .
5. Aksjomat nieskoczonoci
Istnieje rodzina zbiorw A o nastpujcych wasnociach: A i
jeli X A, to istnieje Y A taki, e elementami Y s wszystkie
elementy zbioru X oraz sam zbir X. Inaczej

( A)
A

{(x Y ) [(x X) x = X]}

XA Y A x

Zauwamy, e aksjomat ten stwierdza rwnie istnienie cigu (nieskoczonego) zbiorw induktywnych, czyli kady z nich jest zawarty
w nastpnym.

60
6. Aksjomat zastpowania
Jeeli dla kadego x istnieje dokadnie jeden y taki, e zachodzi
(formua) (x, y), to dla kadego zbioru A istnieje zbir B, ktrego
elementami s te i tylko te elementy y, dla ktrych dla pewnego
x A speniony jest warunek (x, y). Inaczej

x z y ((x, z) (x, y) z = y)


y B (x A (x, y)) .
A B y

Mimo, e sformuowanie tego aksjomatu wydaje si by skomplikowane, to jednak ma on do klarown interpretacj, czy te inaczej
inn wersj. Wystarczy bowiem zauway, e (x, y) okrela po
prostu funkcj. Zatem moemy uwaa go jako aksjomat o istnieniu obrazu funkcji.
Z aksjomatu tego wynikaj bezporednio inne wasnoci nazywane
te czasami niesusznie aksjomatami. Tak sytuacj mamy w przypadku aksjomatu o wycinaniu, ktry przedstawimy w postaci
twierdzenia.
Twierdzenie 4.2.1 (o wycinaniu) Zamy, e (u) jest formu, w ktrej Z nie wystpuje jako zmienna wolna. Wwczas

u (u Z u A (u)).
A Z

Dowd. Niech (u, v) bdzie formu tak, e


(u, v) = ((u) u = v).
Pokaemy, e spenia ona przesank w aksjomacie zastpowania
(czyli inaczej formua okrela funkcj)
(u, v) (u, w) ((u) u = v) ((u) u = w) v = w
czyli (u, v) (u, w) v = w.
Wobec tego z aksjomatu zastpowania otrzymujemy


y y Z u u A ((u) u = y) .
A Z

61
Std


Z y y Z u ((u) u A) . 
A

To twierdzenie moemy sformuowa inaczej: Dla kadego zbioru A


i kadej formuy (albo predykatu) istnieje podzbir A skadajcy
si ze wszystkich i tylko tych wszystkich elementw, ktre speniaj
formu (albo predykat jest prawdziwy).
Taki zbir oznacza bdziemy przez {x A : (x)}. Niekiedy, jeli
bdzie wiadomo, jaki zbir A rozpatrujemy, bdziemy pisali krtko
(cho w pewnym sensie niepoprawnie) {x : (x)}.
O tym, e nie dla kadej formuy istnieje zbir j speniajacy, moe
przekona nas przykad formuy (x) = (x
/ x). Wwczas, jeli istniaby zbir Z wszystkich elementw, ktre j speniaj, to wwczas
kady zbir x, ktry nie jest swoim elementem, naley do Z. Wobec
tego zbir Z, jeli Z
/ Z, to Z spenia formu , a wic Z Z, co
daje sprzeczno. Jeli Z Z, to poniewa jest elementem zbioru
Z, wic spenia formu , a wic Z
/ Z i znw mamy sprzeczno.
Zatem w obu przypadkach dochodzimy do sprzecznoci. Tak wic
przyjcie aksjoamtu o tym, e dla kadej formuy istnieje zbir j
speniajcy, prowadzi do wspomnianego ju paradoksu Russella.
Rwnie korzystajc z aksjomatu zastpowania i aksjomatu zbioru
potgowego mona wykaza tak zwany aksjomat o parze, ktry
przedstawimy jako twierdzenie.
Twierdzenie 4.2.2 (o parze) Dla kadych elementw a i b istnieje zbir zoony wycznie z tych elementw.
Z uyciem kwantyfikatorw to twierdzenie mona sformuowac nastpujco:
(x Z x = a x = b).
a b Z x

Dowd. Ustalamy elementy a i b i okrelamy formu


(u, v) = (u = v = a) (u = 2 v = b)
(zauwamy, e 2 jest zbiorem jednoelementowych i jego elementem
jest ).

62
Pokaemy, e jest speniona przesanka aksjomatu zastpowania
(czyli e wyznacza funkcj).
Mamy, e
h

i 



(u = v = a) u = 2 v = b (u = w = a) u = 2 w = b .

Poniewa =
6 2 , wic mamy alternatyw u = a = w v = b = w.
Std wynika, e v = w. Zatem przesanka aksjomatu zastpowania
jest speniona.

Korzystajc z aksjomatu zastpowania dla zbioru 22


mamy, e istnieje zbir Z taki, e


22 = {{}, }

v Z u 22 (u, v) .
u

Poniewa 22 = {{}, }, wic zbir Z ma dokadnie dwa elementy:


jeli u = to v = a, a jeli u = 2 to v = b. 
Korzystajc z aksjomatu zastpowania i odpowiednio innych aksjomatw moemy okreli dziaania na zbiorach, co uczynimy pniej.
W szczeglnoci okrelimy dziaania, ktre ju byy okrelone w
Rozdziale 1.
7. Aksjomat regularnoci (inaczej aksjomat ufundowania)
Jeli A jest niepust rodzin zbiorw, to istnieje zbir X taki, e
X A i X A = . Przy uyciu kwantyfikatorw formuujemy
nastpujco:


6 X AX A= .
A=
A

Poniewa formalnie nie okrelilimy jeszcze przekroju zbiorw (nie


wyprowadzilimy go z pozostaych aksjomatw), wobec tego ten
aksjomat powinnimy sformuowa nastpujco:


A x x A X X A y

(y X y A)

Zbir X speniajcy powysz formu dla A nazywamy minimalnym


zbioru A. Wobec tego aksjomat ten stwierdza, e w kadym zbiorze

63
istnieje element minimalny ze wzgldu na relacj (znaczenie tego
zdania bdzie wyjanione pniej).
Z aksjomatu regularnoci wynika, e nie istniej zbiory X1 , X2 , . . . , Xn
takie, e X1 X2 , X2 X3 , . . . , Xn1 Xn i Xn X1 . Teraz uzupenimy brak formalny okrelajc istnienie dla dwch zbiorw ich
przekroju. Mianowicie zauwamy, e biorc zbiory A i B z aksjomatu o wycinaniu istnieje zbir Z taki, e z Z wtedy i tylko
wtedy, gdy z A i spenia formu z B. Ten zbir Z to oczywicie A B, czyli przekrj zbiorw A i B, ktry definiowalimy ju
wczeniej (bez wyprowadzania z aksjomatw).
Przed podaniem nastpnego aksjomatu przypomnimy e: zbiory A i
B nazywamy rozcznymi, jeli AB = . Rodzin zbiorw A nazywamy rodzin zbiorw parami rozcznych, jeli dowolne dwa
zbiory z tej rodziny s rozczne. Rodzin A parami rozcznych
niepustych podzbiorw zbioru X nazywa bdziemy podziaem
zbioru X, jeli jej sum jest zbir X.
8. Aksjomat wyboru.
Dla kadej rodziny A zoonej ze zbiorw niepustych i parami rozcznych istnieje zbir A taki, e dla kadego X A mamy, e
A X jest zbiorem jednoelementowym. Inaczej moemy ten aksjomat poda przy uyciu kwantyfikatorw o ograniczonym zakresie

{(X 6= ) [(X 6= Y ) X Y = ]}

XA Y A

(x B X) [(y B X) (y = x)].
y
x
B XA

Aksjomat ten mona rwnie sformuowa w rwnowanej postaci


Dla kadego podziau A zbioru X istnieje podzbir P zbioru X
taki, e dla kadego A A zbir A P jest jednoelementowy.
Funkcja f , ktrej dziedzin jest 2A \ {} i przeciwdziedzin (a dokadniej obrazem funkcji) jest zbir A taka, e f (X) X dla kadego X 2A \ {}), nazywa si funkcj wyboru dla zbioru A.
Twierdzenie 4.2.3 Aksjomat wyboru jest rwnowany isnieniu funkcji wyboru dla kadego zbioru i jego rodziny niepustych podzbiorw.

64
Dowd. Zamy, e dla kadego zbioru i rodziny jego niepustych podzbiorw istnieje funkcja wyboru. Niech A bdzie podziaem zbioru X.
Wemy funkcj wyboru f dla tej rodziny. Wwczas mamy, e f (A) A
dla kadego A A. Oznaczmy przez Y zbir {f (A) : A A}, czyli obraz
funkcji f . Jest jasne, e dla kadego y Y istnieje dokadnie jeden zbir
A A taki, e y = f (A) A. Zatem mamy, e Y A = {y}.
Zamy teraz, e prawdziwy jest aksjomat wyboru. Niech X bdzie
zbiorem i A 2X \ {}, czli A jest pewn rodzin jego niepustych podzbiorw. Niech GA = {(A, a) : a A} dla kadego A A. Jest jasne,
e jeli A1 6= A2 , to GA1 GA2 = . Zatem {GA : A A} jest rodzin zbiorw parami rozcznych. Niech dalej H bdzie sum wszystkich
S
zbiorw GA , gdzie A A, czyli H =
GA . Wobec tego {GA : A A}
AA

jest podziaem zbioru H. Std mamy, e istnieje zbir F H taki, e


F GA jest zbiorem jednoelementowym, czyli F GA = (A, aF ). Std
otrzymujemy, e F jest funkcj tak, e F (A) = aF . Poniewa aF A,
wic F jest szukan funkcj wyboru. 
Aksjomat wyboru odgrywa bardzo istotn rol w matematyce, a jednak budzi on rne zastrzeenia. Pierwsze jego wystpienie mona dostrzec w pracy Giuseppe Peano z 1890 roku, w ktrej rozwaa istnienie
rozwiza ukadu rwna rniczkowych zwyczajnych. W tej pracy formuowa prawo pozwalajce przyporzdkowa kadej klasie odpowiednie indywidua. Aksjomat wyboru w sposb wyrany i wiadomy zosta
zastosowany przez Beppo Leviego (18751961) w 1902 roku. Wczeniej
stosowa go rwnie Cantor i inni, ale czynili to niewiadomie (wspomniany ju okres naiwnej teorii mnogoci). W 1904 pierwsze jego sformuowanie poda Ernst Zermelo i zastosowa go w dowodzie twierdzenia
o dobrym uporzdkowaniu (bdzie o tym mowa pniej). W 1906 roku
Bertrand Russell poda uywan dzi posta tego aksjomatu nazywajc
go aksjomatem multiplikatywnym.
Aksjomat wyboru jest bardzo istotny dla wielu podstawowych dziedzin matematyki i do czsto stosuje si go nie majc o tym wiadomoci. Przykadowo w analizie matematycznej rwnowano definicji
granicy funkcji wedug Heinego i Cauchyego wynika z aksjomatu wyboru. Istnienie bazy dla kadej przestrzeni liniowej rwnie oparte jest o
ten aksjomat. (Ta wasno jest podstawow dla analizy funkcjonalnej).
Wiele twierdze w algebrze, teorii miary czy topologii zawdzicza swe ist-

65
nienie aksjomatowi wyboru. Oprcz tak naturalnych wasnoci, ktrych
udowodni nie mona bez uciekania si do aksjomatu wyboru, uzyskano
w oparciu o ten aksjomat paradoksalne twierdzenia (czyli niezgodne z intuicj). Wspomnimy o dwch nich. Pierwsze byo wykazane przez dwch
wybitnych polskich matematykw
Twierdzenie 4.2.4 Twierdzenie BanachaTarskiego o paradoksalnym rozkadzie kuli Niech K bdzie kul w przestrzeni trjwymiarowej. Istnieje skoczony rozkad kuli (czyli zbiory K1 , K2 , . . . , Kn
parami rozczne takie, e K =

n
S

Kk ) taki, e przeksztacajc kad z

k=1

czci podziau (czyli kady zbir Kk ) izometrycznie (czyli biorc izomerie


fk ) otrzymujemy zbiory C1 i C2 , ktre s izometryczne z kul K.
Mwic wic z duym uproszczeniem, twierdzenie to mwi o tym, e z
jednej kuli mona otrzyma dwie kule jej rwne. Raphael M. Robinson
wykaza, e musi by co najmniej pi czci podziau kuli, by moga zachodzi wspomniana wasno paradoksalnego rozkadu. To twierdzenie jest prawdziwe nie tylko dla kuli, ale rwnie dla sfery, a take
dla innych zbiorw w R3 , np. kadego zbioru wypukego i jednoczenie
nie paskiego. Natomiast rwnie Banach udowodni, e taki paradoksalny rozkad nie ma miejsca dla adnej figury paskiej. Rozwizywanie
zagadnie zwizanych z paradoksalnymi rozkadami przyczynio si do
powstania kierunku bada tej problematyki, ktry cay czas si rozwija.
Innym przykadem paradoksalnego twierdzenia jest twierdzenie Mazurkiewicza.
Twierdzenie 4.2.5 (o istnieniu zbioru Mazurkiewicza) Istnieje
na paszczynie zbir punktw taki, e z kad prost ma dokadnie dwa
punkty wsplne.
(Dowd znajduje si w ostanim rozdziale.)
Co wicej, takich zbiorw jest nieskoczenie wiele i mona okreli
niektre ich wasnoci; np. e aden z nich nie zawiera adnej krzywej.
Zastrzeenia, jakie wysuwano pod adresem aksjomatu wyboru, nie
tylko wizay si z moliwoci uzyskania w oparciu o niego paradoksalnych konsekwencji, ale te wtpliwoci budzia sama natura aksjomatu.
Mianowicie w odrnieniu od innych aksjomatw jest on niekonstruktywny, czyli postuluje istnienie zbiorw bez moliwoci ich okrelenia (wiemy, e zbir istnieje, ale nie wiemy jaki jest i gdzie s jego elementy).

66
Takich zbiorw dla danej rodziny moe by bardzo duo i ta niejednoznaczno moe by rdem nastpnych trudnoci. Dlatego prbowano
i prbuje si tworzy teorie matematyczne bez uycia tego aksjomatu.
Takim kierunkiem jest tak zwana matematyka konstruktywna (w tym
odrzucenie dowodw nie wprost). Matematyk bez aksjomatu wyboru
nazwano matematyk intuicyjn. Te podziay matematyki nie s na og
tak definitywnie rozdzielone. Zazwyczaj uwidacznia si to zaznaczeniem,
ktr wasno uzyskano np. bez aksjomatu wyboru, a dla ktrej by on
niezbdny.
Podejmowano rwnie prby zastpienia aksjomatu wyboru przez inny sabszy warunek. Do tego typu naley aksjomat zdeterminowania, ktrego sformuowanie moe by jednak wyraone w terminach teorii gier
(abstrakcyjnej).
W rozdziale powiconym relacjom powiemy o jeszcze jednym aksjomacie teorii mnogoci, ktry by ju stosowany przez Cantora, a mianowicie aksjomacie o typie relacyjnym.
Na koniec tego rozdziau dokonamy pewnych uwag odnonie moliwoci rozszerzenia pojcia funkcji, ktre te, w pewnym sensie, bdziemy
niekiedy stosowa. Mianowicie, jak ju widzielimy, z paradoksu Russella
wynikaj pewne ograniczenia w posugiwaniu si zbiorami. W szczeglnoci wiemy, e nie tylko nie istnieje zbir wszystkich zbiorw, ale te
pewne jego podzbiory, jak zbir wszystkich struktur algebraicznych
danego typu (np. grup czy przestrzeni liniowych), przestrzeni metrycznych, topologicznych czy mierzalnych. Dla wszystkich tego typu obiektw
okrelamy pewne jednoznaczne przyporzdkowania (np. grupom rzdy
grup, przestrzeniom liniowym ich wymiary), a wic mona powiedzie,
e okrelamy funkcje. Co wicej, niektre z nich w nazwie zawieraj sowo funkcja (np. funkcje kardynalne w topologii). Rwnie dalej w tym
wykadzie bdziemy mwi o liczbie kardynalnej, czyli kademu zbiorowi
bdziemy przyporzdkowywa pewien obiekt. Takie funkcje nie s jednak
funkcjami zgodnie z przyjt przez nas definicj, gdy dziedzin kadej z
nich nie jest zbir. Wspomnielimy ju o pewnych teoriach bdcych rozszerzeniem klasycznej teorii mnogoci, czyli okrelonej aksjomatami ZFC.
W nich wystpuje pojcie klasy, a takimi klasami mog by wszystkie
zbiory, grupy, przestrzenie liniowe itp. Wwczas te przeksztacenia staj
si funkcjami okrelonymi na danej klasie i co wicej, rwnie obrazy tych
funkcji s klasami. Wobec tego chcc poprawnie uywa funkcji okrelo-

67
nych na klasach powinnimy teraz omwi pewn teori rozszerzajc
klasyczn teori mnogoci i w niej umieci wspomniane funkcje. To jednak znacznie wychodzioby poza zakres wykadw. Wobec powyszego
w nielicznych przypadkach, w ktrych tego typu funkcje na klasach si
pojawi, bdziemy milczco zakada, e przeszlimy do pewnej teorii
bdcej rozszerzeniem klasycznej teorii mnogoci.

68

Rozdzia 5
Rachunek zbiorw i ciaa
zbiorw
W odrnieniu do pocztkowego rozdziau zapiszemy niektre pojcia
tam wystpujce uywajc odpowiednich symboli logicznych.
Mwimy, e zbir A jest podzbiorem zbioru B, jeli x B lub
xA
(x A x B). Zapisujemy oczywicie A B. Zbir A zawiera si
istotnie w B, co si zapisuje A
B, jeli A B (B A). Jeli
(A B), to moemy zapisa, e A 6 B.
Niech A 2A (czyli A jest rodzin podzbiorw zbioru A). Sum
rodziny A, zgodnie zaksjomatem o sumie, nazywamy zbir
S

A =

x : x A , a przekrojem (lub iloczynem) rodziny A


AA

A = x : x A . Oczywicie bdziemy dalej stoAA


sowa oznaczenia w przypadku rodziny indeksowanej, gdy indeksem jest
n N lub gdy zbir indeksw jest skoczony, ktre zostay podane w
pierwszym rozdziale. W szczeglnoci dla rodziny {A, B} uywamy oznacze A B i A B na okrelenie sumy i przekroju, czyli
AB = {x : x A x B} i AB = {x : x Ax B}. Podobnie dla
zbiorw A i B okrelamy ich rnic, czyli zbir A \ B = {x : x A x
/ B}.
Ponadto rnic symetryczn zbiorw A i B nazywamy zbir
A B = {x : (x A x B) (x A x B)}. Zwrmy uwag,
e korzystajc z prawa De Morgana wyraenie (x A x B) mona
napisa w postaci x
/ Ax
/ B, (co bdnie mogoby wydawa si
nazywamy zbir

69

70
zaprzeczeniem zdania x A x B). Wobec tego
x A B (x A x B) (x
/ Ax
/ B)
(x A x
/ A) (x A x
/ B) (x B x
/ A) (x B x
/ B)
Poniewa wyraenia x A x
/ A i x Bx
/ B s faszywe, wic
std mamy, e
A B = {x : (x A x
/ B) (x B x
/ A)} =
= {x : x A x
/ B} {x : x B x
/ A} =
= (A \ B) (B \ A).
Czyli formalnie wykazalimy, e A B = (A \ B) (B \ A). Bezporednio
z okrelenia rnicy symetrycznej mamy, e A B = (A B) \ (A B).
Zatem mamy, e
(A B) \ (A B) = (A \ B) (B \ A).
T rwno mona zaliczy do tak zwanych praw rachunku zbiorw (lub
algebry zbiorw). Podamy teraz niektre prawa rachunku zbiorw.
1. Prawo przemiennoci
AB =BA
AB =BA
A B = B A.
2. Prawo cznoci
(A B) C = A (B C)
(A B) C = A (B C)
(A B) C = A (B C).
3. Prawo rozdzielnoci
(A B) C = (A C) (B C)
(A B) C = (A C) (B C)
(A B) C = (A C) (B C).

71
4. Prawo idempotentnoci i elementu neutralnego
AA=A=AA
A=A
A=
AA=
A = A.
5. Prawa dotyczce rnicy
A \ B = A \ (A B)
A (B \ C) = (A B) \ C = B (A \ C).
6. Prawa De Morgana
A \ (B C) = (A \ B) (A \ C)
A \ (B C) = (A \ B) (A \ C).
Powysze prawa mona wykaza korzystajc z rachunku zda (tak jak
to uczynilimy dla rnicy symetrycznej). Mona to te uczyni przy
pomocy tak zwanego diagramu Venna. Wobec tego niech dane bdzie n
zbiorw A1 , A2 , . . . , An . Okrelamy dla t {0, 1}n zbir
Ct := {x : (tk = 0 x
/ Ak ) (tk = 1 x Ak ) dla k = 1, 2, . . . , n} .
Kady z tych zbiorw nazywa si skadow. Operujc na skadowych
mona wykazywa poszczeglne prawa rachunku zbiorw, w tym rwno
zbiorw czy inkluzje pomiedzy nimi.
Przykadowo wemy pod uwag ostatni rwno. Zilustrujemy to
rysunkiem, gdzie koa oznaczaj odpowiednio zbiory A, B i C.
'$
'$

'$
&%
&%

&%

72
Niech
A = A1 ,

B = A2

i C = A3 .

Wwczas
C1,0,0
C0,1,0
C0,0,1
C1,1,0
C1,0,1
C0,1,1
C1,1,1

=
=
=
=
=
=
=

A1 \ (A2 A3 ) = A \ (B C)
A2 \ (A1 A3 ) = B \ (A C)
A3 \ (A1 A2 ) = C \ (A B)
(A1 A2 ) \ A3 = (A B) \ C
(A1 A3 ) \ A2 = (A C) \ B
(A2 A3 ) \ A1 = (B C) \ A
A1 A2 A3 = A B C.

Std
A \ (B C) =
= C1,0,0 C1,1,0 C1,0,1 =
= (C1,0,0 C1,0,1 ) (C1,0,0 C1,1,0 ) =
= (A \ B) (A \ C). 
Praktycznie na og metod diagramu Venna stosujemy umieszczajc
poszczeglne dane w tabelce, gdzie kolejne wiersze otrzymujemy dokonujc automatycznie dziaa w poszczeglnych kolumnach, czyli na skadowych. Mianowicie wpisujemy dla danego zbioru w wierszu znak + w
kolumnach tych skadowych, ktre zawieraj si w danym zbiorze i znak
w przeciwnym przypadku. Dokonujc dziaania na zbiorach, ktre s
ju ujte w tabeli, czyli mamy dla nich okrelone wiersze, tworzymy nowy wiersz prowadzc dziaania na skadowych, czyli jeli to dziaanie jest
sum (), to dla zbioru uzyskanego z danego dziania znak +wstawiamy,
gdy w ktrym z wierszy dla danej kolumny by +, jeli przekrj (), to
znak +, gdy w kadym wierszu by +, jeli rnica (\), to + jest wstawiany tylko wtedy, gdy jest w pierwszym wierszu, a brak go w drugim i
jeli dziaaniem jest rnica symetryczna , to znak + pozostaje tylko
wwczas, gdy jest tylko w jednym z wierszy. Oczywicie w pozostaych
wpisujemy .
Zilustrujemy to tabelk dla udowodnianej przez nas powyej rwnoci.

73

1
2
3
4
5
6
7
8

Zbir
C1,0,0
A
+
BC

A \ (B C)
+
B

A\B
+
C

A\C
+
(A \ B)
(A \ C)
+

C0,1,0

C0,0,1

C1,1,0
+

+
+

C1,0,1
+

+
+

C0,1,1

C1,1,1
+
+

gdzie, jak wyej podalimy C1,0,0 = A \ (B C), C0,1,0 = B \ (A C),


C0,0,1 = C \ (A B), C1,1,0 = (A B) \ C, C1,0,1 = (A C) \ B,
C0,1,1 = (B C) \ A i C1,1,1 = A B C.
Tutaj na przykad wiersz 3 powsta jako rnica wierszy 1 i 2, a wiersz
8 jako suma wierszy 5 i 7.
Poniewa wiersze 3 i 8 s identyczne, wic zachodzi rwno
A \ (B C) = (A \ B) (A \ C).
Poniewa, jak ju wiemy, nie istnieje zbir wszystkich zbiorw, dlatego
rachunek zbiorw powinnimy rozpatrywa nie jako rachunek zbiorw, ale
raczej jako podzbiorw pewnego zbioru X, ktry nazywa si uniwersum
lub przestrzeni. W sytuacji, gdy mamy okrelony w zbir X, moemy dla jego podzbiorw zdefiniowa jeszcze jedn operacj na zbiorach,
a mianowicie dopenienie zbioru. Dopenieniem zbioru A nazywamy
zbir X \ A i oznaczmy go przez AC lub niekiedy przez A0 .
atwo pokaza prawdziwo nastpujcych rwnoci:
(AC )C = A
A AC = X
A AC =
(AC B) A = A B
(A B) (A B C ) = (A B) (A B C ) = A
(AC B)C A = A.
Prawo De Morgana dla zbiorw
(A B)C = AC B C
(A B)C = AC B C .

74
Rwnie prawdziwe jest Prawo De Morgana dla rodzin nieskoczonych.
Wniosek 5.1.1 Zachodz nastpujce rwnoci:
!C
[

At

tT

AC
t

tT

!C
\

At

tT

AC
t .

tT

Dowd. Niech x X. Mamy wwczas


!C

[
tT

At

x
/

At

tT

x / At tT
x ACt x
tT

AC
t .

tT

!C

Podobnie mona pokaza to dla

T
tT

At

.

Zajmijmy si teraz wasnociami obrazw i przeciwobrazw funkcji.


Stwierdzenie 5.1.1 Niech f bdzie funkcj i A, B bd podzbiorami
dziedziny funkcji f . Wwczas
1) f (A) f (B) = f (A B)
2) f (A B) f (A) f (B).
Jako przykad pokazujcy, e inkluzji w punkcie 2) nie mona zastpi
rwnoci, wystarczy wzi f = sin oraz A = (2, 0) i B = (0, 2).
Wwczas A B = , ale sin(A B) = [1, 1].
Stwierdzenie 5.1.2 Niech f bedzie funkj i A, B bed podzbiorami
dziedziny funkcji. Wwczas zachodz inkluzje
f (A) \ f (B) f (A \ B)
f (A) f (B) f (A B).
Dowd. Ze Stwierdzenia 5.1.1 punkt 1) mamy, e zachodzi rwno

Std
Ponadto

f (A) = f (A \ B) f (A B).
f (A \ B) f (B) = f (A).
f (A \ B) f (A) \ f (A B) f (A) \ f (B).
f (A B) = f (A \ B) f (B \ A) (f (A) \ f (B)) (f (B) \ f (A)) =
= f (A) f (B).

75
Zauwamy, e atwy przykad pokazujcy, e inkluzji w Stwierdzeniu 5.1.2
nie mona zastpi rwnoci, otrzymujemy biorc zbiory rozczne A i
B oraz funkcj f tak, e f (A) = f (B).
Stwierdzenie 5.1.3 Niech f bdzie funkcj i A oraz B bd podzbiorami przeciwdziedziny. Wwczas
1)
2)
3)
4)

f 1 (A) f 1 (B) = f 1 (A B)
f 1 (A) f 1 (B) = f 1 (A B)
f 1 (A) \ f 1 (B) = f 1 (A \ B)
f 1 (A) f 1 (B) = f 1 (A B).

Wzory z powyszych stwierdze mona rozszerzy rwnie na przypadek


rodzin nieskoczonych
Wniosek 5.1.2 Jeli A 2Df , to f ( A) =
S

f (A) i

AA

f ( A)
T

f (A).

AA
Y

Jeli A 2 , gdzie Y jest przeciwdziedzin funkcji f , to


S
S 1
T
T 1
f 1 ( A) =
f (A) i f 1 ( A) =
f (A).
AA

AA

Rodzin zbiorw nazywamy piercieniem zbiorw (lub ciaem zbiorw skoczenie addytywnym, albo krtko ciaem zbiorw) jeli
spenione s nastpujce warunki:
1) A, B A A B A
2) A, B A A \ B A.
Zauwamy, e warunek 1) mona zastpi warunkiem sabszym
10 ) A, B A A B = A B A.
Istotnie, jeli s spenione warunki 1) i 2), to jeli A, B A, wwczas
A \ B A, a wic z warunku 1) mamy, e (A \ B) B A i std
A B A.
Podobnie moemy uzasadni nastpujc wasno:
Fakt 5.1.1 Jeli A jest piercieniem zbiorw, to
A, B A A B A.

76
Dowd. Z warunku 2) mamy, e B \ A A i std A \ (B \ A) A.
Poniewa A B = A \ (B \ A) A, wic A B A. 
Prawdziwe s rwnie nastpujce fakty.
Fakt 5.1.2 Niech dla kadego t T rodzina At bdzie piercieniem
T
zbiorw. Wwczas
At jest te piercieniem zbiorw.
tT

Dowd. Jeli A, B

At , to A, B At dla kadego t T . Std

tT

A B, A \ B At dla kadego t T . Zatem A B, A \ B

T
tT

At . 

Fakt 5.1.3 Jeli A jest piercieniem podzbiorw zbioru Y i f jest


funkcj, ktrej przeciwdziedzin jest Y , to wwczas rodzina
{f 1 (A) : A A} jest piercieniem zbiorw.
Dowd. Jeeli A, B A, to poniewa f 1 (A B) = f 1 (A) f 1 (B)
i f 1 (A \ B) = f 1 (A) \ f 1 (B), wic dla f 1 (A), f 1 (B) spenione s
warunki 1) i 2) definicji piercienia. Z dowolnoci wyboru zbiorw A i B
wynika, e {f 1 (A) : A A} jest piercieniem zbiorw. 
Inaczej ten fakt moemy sformuowa nastpujco
Rodzina przeciwobrazw piercienia zbiorw jest te piercieniem zbiorw.
Warto zauway, e wasnoci okrelonej w Fakcie 5.1.3 nie posiadaj
obrazy piercienia. Pokazuje to poniszy przykad.
Przykad 5.1.1 W R okrelamy rodzin zbiorw A skadajc si ze
zbiorw , (, 0), {0}, (0, ) oraz ich wszystkich sum. Jest oczywiste, e ta rodzina jest piercieniem zbiorw. Wemy funkcjh f tak, e
f (x) = x(x2 1). atwo mona sprawdzi, e f ((0, )) = 32 3 , i


f ((, 0)) = , 32 3 . Wobec tego f ((, 0))f ((0, )) = 32 3 , 32 3 .


h

Zauwamy, e nie istnieje zbir A A taki, e f (A) = 32 3 , 32 3 . Wobec tego rodzina {f (A) : A A} nie jest piercieniem zbiorw.
Niech A bdzie pewn rodzin zbiorw. Dla tej rodziny wprowadzimy
oznaczenia pewnych rodzin przez ni okrelonych, a waciwie okrelimy

77
operacje na A. Mianowicie
A :=

( n
[

Ak : n N

k=1

A :=

( n
\

k=1,2,...,n

Ak A .
)

Ak : n N

k=1

k=1,2,...,n

Ak A .

A` := {A \ B : A, B A}.
Inaczej A i A s rodzinami wszystkich skoczonych odpowiednio sum i
przekrojw zbiorw tej rodziny, a A` jest rodzin wszystkich rnic zbiorw tej rodziny.
Stwierdzenie 5.1.4 Niech A bdzie rodzin zbiorw. Istnieje najmniejszy (wzgldem inkluzji) piercie zbiorw (tj. kady inny zawiera
go) zawierajcy dan rodzin A. Oznaczymy go przez P(A). Ponadto
okrelimy rodziny An dla kadego n N {0} nastpujco:
A0 = A,
An = An1 gdy n jest liczb nieparzyst i n N,
An = A`n1 gdy n jest liczb parzyst i n N.
Wwczas P(A) =

n=1

An .

Dowd. Wystarczy zauway, e

S
n=1

An jest piercieniem zbiorw oraz

jeli P(A) jest najmniejszym piercieniem zawierajcym rodzin A oraz


zbir Y P(A), to istnieje n N takie, e Y An . 
Piercie zbiorw P(A), o ktrym mowa w powyszym Stwierdzeniu,
nazywamy piercieniem generowanym przez rodzin A.
Piercie zbiorw zawierajcy X (czyli zbir, ktrego rodzin podzbiorw rozpatrujemy) nazywa bdziemy algebr zbiorw.
Fakt 5.1.4 A jest algebr zbiorw w X wtedy i tylko wtedy, gdy spenione s nastpujce warunki
(1) A, B A A B A,
(2) A, B A A B A,
(3) A A AC A.

78
Dowd. Niech rodzina A bdzie algebr zbiorw. Z Faktu 5.1.1 mamy,
e speniony jest warunek (2). Poniewa X A, wic z warunku 2)
piercienia zbiorw wynika warunek (3).
Niech rodzina A spenia warunki (1)(3). Poniewa dla A A AC A,
wic A i std X = X \ A. Wystarczy wic teraz pokaza, e
jeli A, B A, to A \ B A. Z (2) i (3) mamy, e A B C A. Std
A B C = A \ B A. 
Jest oczywiste, e wystpujcy w tezie powyszego Faktu 5.1.4 warunek 1) moe by zastpiony sabszym warunkiem
1) A, B A A B = A B A.
Podrodzin I rodziny 2X nazywamy ideaem, jeli spenione s nastpujce dwa warunki:
(1) jeli B A i A I, to B I,
(2) jeli A, B I, to A B I.
Z warunku (1) wynika, e jeeli I jest ideaem, to I. Zauwamy, e
jeeli Y X, to 2Y jest ideaem rodziny 2X .
Przykad 5.1.2 Niech I bdzie rodzin wszystkich podzbiorw skoczonych zbioru X (w tym zbir pusty). Jest oczywiste, e jeli A, B I,
to A B I oraz jeli A I i C A, to C I. Zatem I jest ideaem
zbiorw.
Filtrem w 2X nazywamy rodzin F 2X \ {}, ktra spenia nastpujce warunki:
(1) jeli A F i A B X, to B T ,
(2) jeli A, B F, to A B F.
atwo zauway, e prawdziwy jest nastpujcy fakt.
Fakt 5.1.5 I jest ideaem w 2X \{X} wtedy i tylko wtedy, gdy rodzina
{X \ A : A I} jest filtrem.

79
Ultrafiltrem w 2X nazywamy filtr F taki, e dla kadego A X
zachodzi, e A F lub X \ A F. Przykadowo ultrafiltrem w 2X
jest rodzina wszystkich zbiorw A X zawierajcych pewien wybrany
element zbioru X, czyli dla x0 X mamy, e Fx0 = {A X : x0 A}
T
jest ultrafiltrem. Dla takiego ultrafiltu mamy, e Fx0 = {x0 }.
Przykad 5.1.3 Niech F 2R bdzie rodzin tak, e
AF

(r, ) A.

rR

atwo zauway, e F jest filtrem. Biorc zbir N widzimy, e N


/ F jak
rwnie R \ N
/ F. Zatem F nie jest ultrafiltrem.
Prawdziwe jest nastpujce twierdzenie.
Twierdzenie 5.1.6 Dla kadego filtra istnieje ultrafiltr zawierajacy
go.
Przykadem ultrafiltra, ktrego przekrj jest zbiorem pustym, moe
by ultrafiltr zawierajcy F okrelony w Przykadzie 5.1.3

80

Rozdzia 6
Algebry Boolea
Teraz na moment odstpimy od naszego gwnego wtku teoriomnogociowego i zajmiemy si pewnymi zagadnieniami algebraicznymi.
Wpierw podamy kilka poj zwizanych z dziaaniami, ktre pozwol
nam okreli podstawowe pojcie tego rozdziau, a mianowicie algebr
Boolea. Na pocztek podamy definicj struktury algebraicznej, jednak
w formie zawonej wycznie dla dziaa wewntrznych.
Struktur algebraiczn nazywamy zbir A wraz z okrelonymi w
nich dziaaniem lub dziaaniami wewntrznymi
Niech B A i bdzie dziaaniem nargumentowym wewntrznym
okrelonym na A, czyli : An A. Funkcj |B n nazywa bdziemy
dziaaniem indukowanym na B, jeli (B n ) B.
W tym rozdziale zajmiemy si tylko strukturami algebraicznymi, w
ktrych istniej wycznie dziaania wewntrzne dwu lub jednoargumentowe.
Struktur algebraiczn oznaczamy na og przez (A, 1 , 2 , . . . , n )
gdzie A jest zbiorem, a 1 , 2 , . . . , n s kolejnymi dziaaniami okrelonymi w A. Jeli dziaania maj okrelone dla nich symbole, to oczywicie
w okreleniu danej struktury algebraicznej te symbole zapisujemy np.
(Z, +, ) jest struktur algebraiczn dla zbioru liczb cakowitych z dziaaniem dodawania i mnoenia (czyli + i ), a (R3 , +, ) jest struktur
okrelon dla wektorw w przestrzeni trjwymiarowej z dziaaniami dodawania wektorw i mnoenia wektorowego.
Jeli wiadomo, jakie dziaania w strukturze (A, 1 , 2 , . . . , n ) rozpatrujemy, to piszemy krtko struktura A zamiast (A, 1 , 2 , . . . , n ).
Niech (A, 1 , 2 , . . . , n ) i (B, 1 , 2 , . . . , n ) bd strukturami alge81

82
braicznymi. Funkcj h : A B nazywamy homomorfizmem struktur
A i B, jeli dla kadego k = 1, 2, . . . , n speniony jest warunek

(x,y)AA

f (x k y) = f (x) k f (y), gdy dziaania k i k s dwuar-

gumentowe i

f (k x) = k f (x) gdy k i k s dziaaniami jednoargumento-

xA

wymi.
Inaczej wic moemy krtko powiedzie, cho niestety nieprecyzyjnie, e
homomorfizm to jest taka funkcja, ktra zachowuje dziaania.
Bijekcj h zbioru A na B nazywamy izomorfizmem, jeli jest ona
homomorfizmem z A na B oraz funkcja odwrotna do niej jest rwnie
homomorfizmem. Izomorfizm danej struktury na siebie nazywamy automorfizmem.
Niech A bdzie struktur algebraiczn, w ktrej okrelone jest dziaanie . Element e A nazywa bdziemy elementem lewostronnie
(prawostronnie) neutralnym, jeli

ea=a

aA

ae=a ,

aA

a element A nazywa bdziemy lewostronnie (prawostronie) zerowym, jeli




a=
a = .
aA

aA

Element neutralny prawostronnie lub lewostronnie nazywamy elementem jednostronnie neutralnym. Podobnie element zerowy prawostronnie lub lewostronnie nazywamy elementem jednostronnie zerowym.
Element neutralny jednostronnie nazywany niekiedy jest rwnie jednostronnie jednostkowym lub jednostronn jedynk, a jednostronnie
zerowy jednostronnym zerem.
Przykad 6.1.4 Niech X bdzie zbiorem niepustym i A = X X (czyli
zbiorem wszystkich funkcji f , takich, e jej dziedzin i przeciwdziedzin
jest zbir X) oraz dziaanie jest zoeniem funkcji. Wwczas elementem
lewostronnie zerowym jest kada funkcja staa, a elementem neutralnym
lewostronnie jak te prawostronnie jest funkcja tosamociowa.
atwo zauway nastpujcy fakt

83
Fakt 6.1.6 Jeli e1 i e2 s elementami odpowiednio lewostronnie i
prawostronnie neutralnymi, to e1 = e2 . Jeli O1 i O2 s odpowiednio
elementami lewostronnie i prawostronnie zerowymi, to O1 = O2 .
Dowd. Niech bdzie dziaaniem. Z okrelenia elementu lewostronnie
i prawostronnie neutralnego mamy, e e2 = e1 e2 = e1 . Podobnie mamy,
e O1 = O1 O2 = O2 . 
Element e, ktry jest jednoczenie elementem neutralnym lewostronnie i prawostronnie dla dziaania , nazywamy elementem neutralnym
lub jednostkowym lub te jedynk dziaania . Element O, ktry jest
jednoczenie elementem zerowym lewostronnie lub prawostronnie dziaania , nazywamy elementem zerowym lub zerem dziaania .
Jest oczywiste, e jeli dziaanie jest przemienne, to kady element
neutralny lewostronnie i prawostronnie jest elementem neutralnym, a kady element zerowy lewostronnie i prawostronnie jest elementem zerowym.
Jeli dla dziaania istnieje element neutralny e, to dla elementu
a A element b A taki, e ba = e, nazywa si elementem lewostronnie odwrotnym dla a, a element c taki, e ac = e, nazywa si
elementem prawostronnie odwrotnym dla a.
Stwierdzenie 6.1.5 Jeli dziaanie jest czne i dla danego elementu a istnieje element lewostronnie odwrotny i prawostronnie odwrotny, to s sobie rwne.
Dowd. Niech ba = e = ac. Wwczas b = be = bac = ec = c. 
Element lewostronnie i prawostronnie odwrotny dla elementu a nazywamy elementem odwrotnym do a i oznaczamy go na og przez a1
lub czasami przez a.
Wniosek 6.1.3 Dana jest struktura (X, ), ktrej dziaanie jest czne. Jeli istnieje element odwrotny do a, gdzie a X, to jest on wyznaczony jednoznacznie.
Dowd. Przypumy, e b a = e = c a i b 6= c. Wwczas, jeli a d = e,
to b = d = c. 
Algebr Boolea nazywamy struktur algebraiczn A, w ktrej okrelone s dwa dziaania dwuargumentowe i dla ktrych spenione s
nastpujce warunki:

84
1) dziaania s przemienne, czne i wzajemnie rozdzielne,
2) istniej elementy neutralne dziaa i , ktre oznaczamy odpowiednio przez i e,
3) dla kadego a A istnieje a0 A, dla ktrego spenione s nastpujce rwnoci a a0 = e i a a0 = .
Element a0 okrelony w warunku 3) nazywa bdziemy elementem przeciwnym do elementu a. Jest oczywiste, e elementem przeciwnym do a0
jest a.
Do czsto przy okreleniu algebry Boola mwi si jeszcze o jednym
dziaaniu jednoargumentowym, a wanie 0 , czyli dziaaniu, ktre dla dowolnego elementu przyporzdkowuje element przeciwny do niego (ktry
spenia powysze warunki). Inaczej to dziaanie nazywa si dopenieniem boolowskim.
Jeli B A i A jest algebr Boolea, a ponadto B z dziaaniem
indukowanym do B jest algebr Boolea, to nazywamy j podalgebr
Boolea algebry Boolea A.
Podamy teraz przykady algebr Boolea.

Przykad 6.1.5 A = {0, 1} i dziaaniami w A s alternatywa i koniunkcja . atwo sprawdzi, e A z tymi dziaaniami jest algebr Boolea
i 0 jest elementem neutralnym alternatywy, a 1 elementem neutralnym
koniunkcji. Oczywicie elementem przeciwnym do 0 jest 1, a do 1 jest 0.
Przykad 6.1.6 Niech X bdzie pewnym zbiorem i A = 2X . W A
okrelone s dwa dziaania suma mnogociowa i przekrj
zbiorw. Zgodnie z prawami rachunku zbiorw, o ktrych ju mwilimy,
(A, , ) jest algebr Boolea, w ktrej jest elementem neutralnym sumy, a X elementem neutralnym przekroju (czyli ). Elementem przeciwnym do zbioru A jest jego dopenienie AC .
Powyszy przykad jest szczeglnym przypadkiem poniszego faktu.
Fakt 6.1.7 Kada algebra zbiorw jest algebr Boolea.

85
Dowd. Niech A bdzie algebr podzbiorw zbioru X. Wwczas dziaania i speniaj warunek 1) z okrelenia algebry Boolea. Poniewa
, X A, wic s one odpowiednio elementami neutralnymi dziaa i
i tym samym speniony jest warunek 2) z okrelenia algebry Boolea.
Z Faktu 5.1.4 wiemy, e jeli A A, to AC A. Ponadto AC A = i
AC A = X. Zatem elementem przeciwnym do A jest zbir AC . Wobec
tego A jest algebr Boolea. 
Przykad 6.1.7 Niech X = {0, 1}2 i A = {0, 1}X , czyli A jest zbiorem wszystkich funkcji okrelonych na {0, 1}2 o wartociach w {0, 1}. W
A okrelamy dwa dziaania i , w nastpujcy sposb: f g i f g s
funkcjami takimi, e f g(x) = max{f (x), g(x)} i f g(x) = min{f (x), g(x)}
dla kadego x X. atwo sprawdzi, e te dziaania s przemienne,
czne i wzajemnie rozdzielne. Elementem neutralnym dziaa i s
funkcje stae odpowiednio rwne 1 i 0. atwo te zauway, e elementem
przeciwnym do f jest funkcja f 0 taka, e f 0 (x) = 1 f (x) dla kadego
x {0, 1}2 .
Przykad 6.1.8 W zbiorze [0, 1]X , czyli zbiorze wszystkich funkcji
okrelonych na zbiorze X o wartociach w przedziale [0, 1] okrelamy dziaanie i podobnie jak w poprzednim przykadzie, czyli f g(x) = sup{f (x), g(x)}
i f g(x) = inf{f (x), g(x)}. atwo zauway, e te dziaania s przemienne, czne i wzajemnie rozdzielne. Elementami neutralnymi dziaa
i s funkcje stae rwne odpowiednio 0 i 1. Niestety nie dla kadej
funkcji istnieje element przeciwny. Mianowicie jeli g [0, 1]X byby elementem przeciwnym do f , to wwczas g(x) f (x) = 1 i g(x) f (x) = 0
dla kadego x X. Std mamy, e jeli f (x) (0, 1) dla pewnego x X,
to g(x) = 0. Wwczas jednak f (x) g(x) 6= 1, co przeczy temu, e g
jest elementem przeciwnym. Zatem [0, 1]X nie jest algebr Boolea, ale
spenia dwa pierwsze jej warunki.
Podamy teraz kilka wasnoci algebr Boolea.
Niech bdzie pewnym wyraeniem sformuowanym przy uyciu
dziaa i zmiennych z algebry Boolea oraz w tym wyraeniu mog wystpowa elementy neutralne poszczeglnych dziaa w algebrach Bollea.
Przez d oznacza bdziemy wyraenie, ktre powstaje z wyraenia w
ten sposb, e dziaania zamieniamy wzajemnie i ich elementy neutralne
rwnie. Wyraenie d nazywamy dualizacj wyraenia .

86
Zauwamy, e poniewa dziaania w algebrze Boolea maj identyczne
waciwoci, wic jeli jest jednym z warunkw (aksjomatw) algebry
Boolea, to d te jest jednym z warunkw tej algebry Boolea. Std
mona sformuowa nastpujcy fakt
Fakt 6.1.8 Niech i bd wyraeniami okrelonymi w algebrze
Boolea. Jeli zachodzi rwno = , to zachodzi rwnie d = d .
Ten Fakt ma znaczenie praktyczne. Mianowicie, by wykaza prawdziwo
dwch dualnych rwnoci wystarczy wykaza jedn z nich, a dualna dla
niej jest automatycznie prawdziwa.
Twierdzenie 6.1.7 W algebrze Boolea (A, , ) dla dowolnych x, y, z A ,
gdzie e i s elementami neutralnymi odpowiednio dziaa i , prawdziwe s nastpujce rwnoci:
1) x x = x

x x = x (prawo idempotentnoci),

2) xe = e i x = (czyli element neutralny jednego dziaania


jest elementem zerowym drugiego),
3) x y = e x y = x0 = y x = y 0 (czyli element przeciwny
jest wyznaczony jednoznacznie),
4) 0 = e

e0 = ,

5) (x0 )0 = x (prawo inwolucji),


6) (x y)0 = x0 y 0 i (x y)0 = x0 y 0 (te rwnoci nazywa si
prawami De Morgana dla algebry Boolea),
7) x (x y) = x i

x (x y) = x (prawa pochaniania),

8) x (y (x z)) = (x y) (x z) i x (y (x z)) = (x y) (x z)
(prawa modularnoci).
Dowd.
1) x = x = x (x x0 ) = (x x) (x x0 ) = (x x) e = x x.
2) x e = x (x x0 ) = x x x0 = x x0 = e.

87
3) x0 = x0 e = x0 (x y) = (x0 x) (x0 y) = (x0 y) = x0 y
y = ye = y(xx0 ) = (yx)(yx0 ) = (yx0 ) = yx0 = x0 y.
Std x0 = y.
4) e = e e = 0 = e e0 = .
5) Z okrelenia x0 mamy, e (x0 )0 = x.
6) (xy)(x0 y 0 ) = (xyx0 )(xyy 0 ) = (ye)(xe) = ee = e.
Podobnie otrzymujemy, e
(xy)(x0 y 0 ) = (xx0 y 0 )(yx0 y 0 ) = (y 0 )(x0 ) = = .
Tak wic (x y)0 = x0 y 0 .
7) Poniewa x = i e x = e dla dowolnego x A, wic
x (x y) = (x ) (x y) = x ( y) = x = x
8) x (y (x z)) = x ((y x) (y z)) = (x (y x)) (y z). Z
prawa pochaniania mamy, e x (y x) = x. Zatem otrzymujemy,
e x (y (x z)) = x (y z). Korzystajc z rozdzielnoci
wzgldem otrzymujemy, e x (y z) = (x y) (x z). 
Zauwamy, e z praw De Morgana wynika, e automorfizmem algebry
Boolea (A, , ) jest funkcja f : A A, dla ktrej f (x) = xd . Oczywicie
nie musi to by jedyny automorfizm algebry Boolea.
Algebra Boolea (A, , ) jest generowana przez podzbir B, jeli
dla kadego a A istniej elementy b1 , b2 , . . . , bn B i wyraenie sformuowane przy uyciu dziaa , i 0 takie, e (b1 , . . . bn ) = a. Inaczej
moemy nazwa algebr Boolea generowan przez zbir B jako najmniejsz algebr Boolea zawierajc zbir B, albo, co jest rwnowane, jest
to przekrj wszystkich algebr Boolea zawierajcych B okrelonych na
podzbiorach ustalonego zbioru X (uniwersum) zawierajcego zbir B.
Zauwamy, e zbiorem generatorw algebry z Przykadu 6.1.7 jest
{g, h}, gdzie g i h s takie, e g(x, y) = x i h(x, y) = y. Takie funkcje
nazywa si funkcjami (albo operatorami) zapominania.

88
Fakt 6.1.9 Niech {(At , t , t ) : t T } bdzie rodzin algebr Boolea.
Q
Q
Q
t jest algebr Bot i
At z dziaaniami
Iloczyn kartezjaski
tT

tT

tT

olea (Dziaania t i t okrelone s na zbiorach At At , wic moemy


Q
Q
Q
Q
At ). EleAt
t okrelone s na zbiorach
t i
przyj, e
tT

tT

tT

tT

mentami neutralnymi dziaa

t i

t s odpowiednio elementy

tT

tT

i e A takie, e (t) = t i e(t) = et dla kadego t T , gdzie t i


et jest elementem neutralnym w (At , t , t ) odpowiednio dziaa t i t .
Q
Q
At
Elementem przeciwnym do elementu a
At jest element a0
tT

tT

taki, e a0 (t) = a0t dla t T i a0t jest elementem przeciwnym do at w


algebrze Boolea (At , t , t ).
Dowd. Zauwamy najpierw, e

t i

Q
tT

mi na

At

tT

t s funkcjami okrelony-

tT

At , a wic s dziaaniami. Poniewa kade dziaanie

tT

t i t dla t T jest przemienne, czne i wzajemnie rozdzielne, wic


Q
Q
t s rwnie dziaaniami przemiennymi, cznymi i wzat i
tT

tT

jemnie rozdzielnymi. Jest oczywiste, e biorc , e

At takie, e

tT

(t) = t i e(t) = et , otrzymujemy elementy neutralne odpowiednio


Q
Q
Q
dziaa
t i
t . Dla kadego a
At okrelamy element a0 taki,
tT

tT

e a0 (t) = (a(t))0 . Jest jasne, e a

tT

Q
tT

t a0 = e i a

Q
tT

t a0 = . 

Algebr Boolea, o ktrej mowa w powyszym fakcie, nazywamy iloczynem kartezjaskim algebr Boolea (At , t , t ) dla t T . Jeli
wszystkie algebry Boolea (At , t , t ) s identyczne, to t algebr Boolea
oznaczmy przez (A, , )T .
Przykad 6.1.9 Niech dany bdzie zbir X i A = {0, 1}X i w A s
okrelone dziaania i tak, jak w Przykadzie 6.1.7, czyli f g(x) = sup{f (x), g(x)}
i f g(x) = inf{f (x), g(x)} dla kadego x X, gdzie f, g A. Jest jasne,
e A jest algebr Boolea, dla ktrej elementami neutralnymi dziaa i
jest funkcja staa rwna odpowiednio 0 i 1. Ta algebra Boolea jest iloczynem kartezjaskim algebry izomorficznej z algebr z Przykadu 6.1.5.
Niech (A, , ) bdzie algebr Boolea i elementem neutralnym
dziaania . Atomem nazywamy element a A rny od i taki, e

89
prawdziwa jest implikacja
x A x a = x a = a.
Std mamy, e element neutralny e nie jest atomem, jeli algebra Boolea
posiada wicej ni dwa elementy, gdy e x = x dla kadego x X.
Wprost z definicji atomu otrzymujemy nastpujcy wniosek.
Wniosek 6.1.4 Jeli (A, , e) jest algebr i a, b A s jej rnymi
atomami, to a b = .
Algebr Boolea (A, , ) nazywamy atomow, jeli dla kadego a 6=
( element neutralny dziaania ) istnieje atom b taki, e b a = b.
Algebr Boolea nazywamy bezatomow, jeli aden jej element nie jest
atomem.
Algeby Boolea z Przykadw 6.1.6 i 6.1.7 s atomowe. W Przykadzie
6.1.6 kady zbir jednoelementowy jest atomem, a w Przykadzie 6.1.7
atomem jest kada funkcja, ktra dla wszystkich argumentw prcz jednego przyjmuje warto 0. Dla algebry Bollea okrelonej w Przykadzie
6.1.5 atomem jest 1.
Podamy teraz przykad bezatomowej algebry Boolea okrelonej dla
nieskoczonego zbioru.
Przykad 6.1.10 Niech B1 = {(, ] : R} i B2 = {(, ) : R}.
Wemy piercie zbiorw A generowany przez rodzin B1 B2 , czyli
A = P (B1 B2 ). Oczywicie A jest algebr zbiorw. Zauwamy, e rodzina B3 = {(, ] : < i , R} P (B1 B2 ). Wobec Faktu
6.1.7 A jest algebr Boolea. Pokaemy, e jest ona bezatomow algebr
Boolea. atwo zauway, e jeli A A i x A, to istnieje < x
takie, e (, x] A. Przypumy, e istnieje A0 A, ktre jest atomem.
Poniewa A0 6= R i A0 6= , wic istnieje (, a] A0 . Wobec tego biorc (, a] mamy, e (, a] A i (, a] A0 = (, a] 6= A0 . Zatem
A0 , wbrew naszemu przypuszczeniu nie jest jednak atomem. Std A jest
algebr bezatomow.
Wniosek 6.1.5 Niech {(At , t , t ) : t T } bdzie rodzin atomowych
algebr Boolea. Wwczas iloczyn kartezjaski tych algebr Boolea jest atoQ
mow algebr Boolea i atomem jest f
At dla ktrego istnieje dotT

kadnie jeden tf T taki, e f (tf ) jest atomem algebry Atf , tf , tf

90
f (t) = t dla t T \ {tf }, gdzie t At jest elementem neutralnym
dziaania t .
Dowd. Niech f bdzie funkcj tak, jaka jest okrelona w tezie. (Tu
przyjmujemy, e elementami iloczynu kartezjaskiego s funkcje). Wemy
Q
dowoln funkcj g
At . Wwczas zgodnie z okreleniem w Fakcie 6.1.9
tT

f g jest funkcj tak, e (f g)(t) = f (t) t g(t) = t t g(t) = t , gdy


t T \ {tf } i (f g)(tf ) = f (tf ) t g (tf ) = t albo (f g)(tf ) = f (tf ).
Zatem f jest atomem.
Jeeli g nie jest atomem i g(t0 ) 6= t0 , to poniewa At0 jest algebr
atomow, wic istnieje atom at0 taki, e at0 g(t0 ) = at0 . Wobec tego
Q
biorc funkcj h
At tak, e h(t0 ) = at0 i h(t) = t dla t T i
tT

t 6= t0 , mamy, e istnieje atom h taki, e h g = h. 


Twierdzenie 6.1.8 Stonea. Dla kadej algebry Boolea A istnieje
zbir X taki, e jest ona izomorficzna z algebr pewnej rodziny podzbiorw
zbioru X.
W oparciu o ten wniosek udowodnimy pewne wasnoci skoczonych algebr Boolea. Zauwamy, e jeli algebra Boolea jest skoczona, to istnieje skoczony zbir X, z ktrego algebr podzbiw jest ona izomorficzna.
Mianowicie wystarczy zauway, e jeli A jest dana algebr zbiorw,
to biorc wszystkie skadowe dla zbiorw z tej rodziny wystpujce w diagramie Venna mamy, e jest ich skoczona liczba. Wwczas jako zbir X
mona wzi taki, ktry z kad z powyszych skadowych ma dokadnie
jeden element wsplny.
Twierdzenie 6.1.9 o dysjunktywnej postaci normalnej
Niech (A, , ) bdzie skoczon algebr Boolea. Wwczas kady element
x A mona przedstawi jako sum atomw, czyli x = a1 a2 . . . an ,
gdzie a1 , a2 , . . . , an s atomami. Co wicej, to przedstawienie jest jednoznaczne, czyli jeli x = b1 b2 . . . bm i bk jest atomem dla kadego
k = 1, 2, . . . , m, to m = n i istnieje permutacja zbioru 1, 2, . . . , n taka,
e bk = a(k) dla k = 1, 2, . . . , n.
Dowd. Niech A bdzie algebr podzbiorw skoczonego zbioru X izoT
morficzn z A. Wwczas dla kadego x X okrelamy Vx := {V A : x V }.

91
Poniewa rodzina {V A : x V } jest skoczona, wic z definicji piercienia zbiorw mamy, e Vx A. Poniewa dla dowolnego U A mamy,
e U Vx = lub U Vx = Vx , wic Vx jest atomem. Z Wniosku 6.1.4
mamy, e jeli Vx 6= Vy , to Vx Vy = .
S
Niech teraz P A. Wwczas P =
Vx , a wic P jest sum atomw.
xP

Jest jasne, e takie przedstawienie jest jednoznaczne. 


Wniosek 6.1.6 Jeeli (A, , ) jest skoczon algebr Boolea majc n atomw, gdzie n N, to posiada ona 2n elementw.
Dowd. Niech A bdzie algebr podzbiorw skoczonego zbioru izomorficzn z (A, , ). Jeeli U, V A s rznymi atomami, to z Wniosku
6.1.4 mamy, e U V = . Z Twierdzenia o dysjunktywnej postaci normalnej mamy, e kady zbir P A jest sum atomw. Zatem istnieje
bijekcja pomidzy podrodzinami zbioru atomw i rodzin A. Poniewa
wszystkich podzbiorw zbioru nelementowego jest 2n , wic A posiada
2n elementw, a std A rwnie posiada 2n elementw. 

92

Rozdzia 7
Cigi zbiorw i algebry
7.1

Cigi zbiorw

Przypominamy, e cigiem zbiorw nazywamy multifunkcj okrelon


na N, a cig zbiorw (An ) nazywamy wstpujcym, jeli dla kadego
n N zachodzi An An+1 i zstpujcym, jeli dla kadego n N zachodzi An An+1 . Jeli dla kadego n N zachodzi inkluzja An An+1
lub An ! An+1 , to mwimy o cigu cile lub silnie wstpujcym lub
odpowiednio silnie zstpujcym. Cigi wstpujce i zstpujce nazywamy monotonicznymi , a silnie wstpujce i silnie zstpujce cile

S
T
monotonicznymi. Zbir
An nazywamy sum cigu (An ), a
An
n=1

n=1

jego przekrojem.
Granic grn i doln cigu (An ) nazywamy odpowiednio zbiory:
granica grna lim sup An :=
n

granica dolna lim inf An :=


n

n=1 k=0

S
T

n=1 k=0

An+k ,

An+k .

atwo zauway, e
x lim sup An zbir {n : x An } jest nieskoczony,
n
x n
lim inf An zbir {n : x
/ An } jest skoczony.
Z tego spostrzeenia wynika natychmiast, e
lim inf An lim sup An .

Stwierdzenie 7.1.1 Dla granic grnej i dolnej prawdziwe s nastpujce zwizki:


93

94
1) lim sup (An Bn ) = lim sup An lim sup Bn ,
n

2) n
lim inf (An Bn ) n
lim inf An n
lim sup Bn ,
3) n
lim sup (An Bn ) n
lim sup An n
lim sup Bn ,
4) n
lim inf (An Bn ) = n
lim inf An n
lim sup Bn ,
5) lim inf
n

6)

AC
n

lim sup AC
n
n

C

lim sup An

C

lim inf An

Dowd jest atwy i go pomijamy.


Biorc cig taki, e dla pewnego x mamy, e x A2n+1 , x
/ A2n ,
x
/ B2n+1 i x B2n atwo zauway, e powysze inkluzje 2) i 3) nie
mog by zastpione rwnociami.
Niech F bdzie operacj na cigach zbiorw, tzn. jest to funkcja okrelona na rodzinie cigw, ktrej wartociami s zbiory. Operacj F nazywamy monotoniczn, jeli

An Bn F ((An)) F ((Bn))

nN

Obie granice (grna i dolna) s operacjami monotonicznymi tj, jeli


An Bn dla kadego n N, to
lim sup An n
lim sup Bn

i
lim inf An lim inf Bn .

Jeli istnieje rwno lim sup An = lim inf An , to zbir


n
n
A = n
lim sup An = n
lim inf An nazywamy granic cigu (An ) i oznaczamy przez n
lim An , czyli:
lim An := lim sup An = lim inf An .

95
Fakt 7.1.1 Jeli dla cigw (An ) i (Bn ) istniej granice lim An i
n
lim Bn , to prawdziwe s nastpujce rwnoci

a)
b)
c)
d)

lim (An Bn ) = n
lim An n
lim Bn
lim (An Bn ) = n
lim An n
lim Bn
n
lim (An \ Bn ) = n
lim An \ n
lim Bn
n
lim (An Bn ) = n
lim An n
lim Bn .
n
n

Dowd.
W tym dowodzie, zamiast pisa, e zbir {n : x Xn } jest skoczony,
bdziemy mwi, e x Xn dla prawie wszystkich n.
Ad a).
Poniewa ze Stwierdzenia 7.1.1 punkt 1) mamy, e
lim sup (An Bn ) = n
lim sup An n
lim sup Bn . Zatem
n
lim sup (An Bn ) = lim An lim Bn . Z kolei ze Stwierdzenia 7.1.1
n
n
n
punkt 2) wynika, e n
lim An n
lim Bn n
lim inf (An Bn ). Zatem mamy,
e lim sup (An Bn ) lim inf (An Bn ) lim sup (An Bn ). Std
n
n
n
otrzymujemy, e n
lim sup (An Bn ) = n
lim inf (An Bn ) i wobec tego
lim sup (An Bn ) = lim (An Bn ). Tak wic mamy, e
n
n
lim
(A
n Bn ) = lim An lim Bn .
n
n
n
Ad b).
Podobnie, jak w poprzednim przypadku, ze Stwierdzenia 7.1.1 punkty
3 i 4 otrzymujemy rwno lim An lim Bn = lim inf (An Bn ) oraz
n
n
n
inkluzj n
lim sup (An Bn ) n
lim An n
lim Bn = n
lim inf (An Bn ).
Poniewa lim inf (An Bn ) lim sup (An Bn ), wic zachodzi rwn
n
no
lim inf (An Bn ) = n
lim sup (An Bn ), a wic
n
lim An lim Bn = lim (An Bn ).
n
n
n
Ad c).
Niech x lim (An \ Bn ). Wwczas dla prawie wszystkich n mamy, e
n
x An i x
/ Bn . Poniewa lim An i lim Bn istniej, wic x lim An i
n
n
n
x
/ lim Bn . Std lim (An \ Bn ) lim An \ lim Bn .
n
n
n
n
Odwrotnie, jeli x n
lim An \ n
lim Bn , to x An i x
/ Bn dla prawie
wszystkich n. Zatem x An \ Bn dla prawie wszystkich n, czyli

96
lim An \ lim Bn lim inf (An \ Bn ). Zatem otrzymalimy, e
n
n
lim
(A
n Bn ) lim An \ lim Bn lim inf (An \ Bn ). Std
n
n
n
n
lim (An \ Bn ) = lim An \ lim Bn .
n
n
n
Ad d).
Korzystajc z a) i c) otrzymujemy
n

lim An n
lim Bn =

lim An \ n
lim Bn

lim Bn \ n
lim An =

lim (An \ Bn ) n
lim (Bn \ An ) = n
lim (An Bn ) . 

Twierdzenie 7.1.1 Niech (An ) bdzie cigiem zbiorw. Wwczas


A = lim An lim (An A) = .
n

Dowd. Jeli A = lim An , to wwczas mamy, e


n
= A lim An = lim A lim An = lim (A An ).
n
n
n
n
Jeli lim (A An ) = , to dla kadego x mamy, e x
/ A An dla
n
prawie wszystkich n. Zatem, jeli x An dla nieskoczenie wielu n, to
x A. Std lim sup An A.
n
Jeli teraz x A, to poniewa x
/ n
lim (A An ), wic istnieje m
takie, e x An dla n > m i n N. Zatem x An dla prawie wszystkich
n i std A lim inf An . Wobec tego mamy, e
n

lim sup An A lim inf An .

Std lim An = A. 
n

7.2

ciaa

Ciaem przeliczalnie addytywnym lub ciaem nazywamy rodzin


zbiorw A speniajc warunki
(1) dla kadego cigu (An ) A jego suma
(2) jeli A, B A, to A \ B A.

S
n=1

An A,

97
Podobnie jak w przypadku okrelenia ciaa zbiorw zachodzi nastpujcy
fakt
Fakt 7.2.1 Warunek (1) mona zastpi warunkiem
(1) dla kadego cigu (An ) A takiego, e jeli Ak 6= Al , to Ak Al = ,
mamy, e

n=1

An A.

Dowd. Jest oczywiste, e (1) (10 ). Zamy, e speniony jest warunek (1) i (An ) A. Wwczas niech (Bn ) bdzie cigiem zbiorw takim,
n
S

e A1 = B1 i Bn+1 = An+1 \
mamy, e Bn1 Bn2 = . Std

k=1

S
n=1

Ak . Wobec tego dla kadych n1 , n2 N


Bn A. Zauwamy, e

S
n=1

Bn =

S
n=1

An ,

co koczy dowd. 
Jest oczywiste, e kade ciao jest ciaem zbiorw, czyli piercieniem
zbiorw.
Fakt 7.2.2 Niech A bdzie ciaem. Dla kadego (An ) A mamy,
e

n=1

An A.

Dowd: Zauwamy, e

Ak = A1 \

k=1

dla kadego k N, wic

k=1

(A1 \ Ak ). Poniewa A1 i A1 \ Ak A

k=1

Ak A. 

Fakt 7.2.3 Jeeli A jest ciaem i (An ) A, to lim sup An A i


n
lim
inf
A
n A.
n
Dowd. Poniewa dla kadego n N mamy, e
wic

n=1 k=0

An+k A i

n=1 k=0

An+k A i

k=0

An+k A,

k=0

An+k A. 

Fakt 7.2.4 Niech A bdzie ciaem zbiorw. A jest ciaem wtedy i


tylko wtedy, gdy
() dla kadego cigu wstpujcego (An ) A zachodzi, e

S
n=1

An A,

98
to wwczas A jest ciaem.
Dowd. Jeli A jest ciaem to na podstawie warunku (1) z definicji
ciaa mamy, e suma kadego cigu zbiorw naley do ciaa A.
Zamy, e speniony jest warunek dla kadego cigu wstpujcego
okrelony w tezie. Wystarczy wykaza, e dla kadego (An ) A mamy, e

n=1

An A. Niech (Bn ) bdzie dowolnym cigiem (niekoniecznie

wstpujcym) w A. Niech teraz An =

n
S
k=1

Bk dla kadego n N. Jest

oczywiste, e (An ) jest cigiem wstpujacym i


wa (An ) A, wic

S
n=1

S
n=1

An =

S
n=1

Bn . Ponie-

An A.

Oczywiste jest nastpujce stwierdzenie:


Stwierdzenie 7.2.1 Niech At dla kadego t T bdzie ciaem
T
zbiorw. Wwczas
At jest rwnie ciaem.
tT

Bezporednio z tego stwierdzenia wynika nastpujcy wniosek:


Wniosek 7.2.1 Dla kadej rodziny zbiorw A istnieje najmniejsze
ciao zawierajce A (czyli kade ciao zawierajce A zawiera to
ciao).
Najmniejsze ciao zawierajce rodzin A nazywa bdziemy ciaem
generowanym przez A i oznacza przez (A).
atwo wida, e prawdziwy jest rwnie nastpujcy wniosek:
Wniosek 7.2.2 Niech A bdzie ciaem. Wwczas rodzina B =

2A

AA

(czyli rodzina wszystkich podzbiorw zbiorw z A) jest rwnie ciaem.


Stwierdzenie 7.2.2 Jeeli A jest ciaem i A 2Y oraz f jest
funkcj, ktrej zbir wartoci zawarty jest w Y , to rodzina przeciwobrazw
zbiorw z A dla tej funkcji jest rwnie ciaem. Inaczej {f 1 (A) : A A}
jest ciaem.
Dowd wynika z rwnoci
f 1

[
n=1

An =

[
n=1

f 1 (An )

99
i
f 1 (A \ B) = f 1 (A) \ f 1 (B). 
Uwaga: Takiej wasnoci nie musi posiada rodzina obrazw zbiorw
ciaa. Tak jest dla rodziny okrelonej w Przykadzie 5.1.1. Zauwamy
bowiem, e jest ona rwnie ciaem.
algebr nazywamy ciao okrelone dla podzbiorw zbioru X,
jeli X naley do tego ciaa.
Fakt 7.2.5 Nastpujce warunki s rwnowane:
(1) A jest algebr,


(2) A A AC A (An ) A


(3) A A AC A (An ) A

S
n=1

T
n=1

An A ,


An A .

Dowd wynika z praw De Morgana dla zbiorw. 


Podobnie jak dla cia dla rodziny P 2X najmniejsz algebr
zawierajc P nazywamy algebr generowan przez P. Jest ni oczywicie ciao generowane przez rodzin P {X}.
Niech A bdzie rodzin zbiorw. Dla tej rodziny okrelamy nastpujce rodziny:
)
(
A :=

An : (An ) A

n=1

i
A :=

(
\

An : (An ) A .

n=1

Zatem mamy, e jeli A jest ciaem, to A = A = A.


Wprowadzimy teraz kilka oznacze w Rn . Przez kx syk okrelamy
odlego pomidzy punktami x, y Rn (czyli kx yk =

n
P

(xk yk ),

k=1

gdzie x = (x1 , x2 , . . . , xn ) i y = (y1 , y2 , . . . , yn ).) Zbiory


B(x0 , r) = {x : kx x0 k < r} i B = {x : kx x0 k r} nazywamy odpowiednio kul otwart i domknit o rodku w x0 i promieniu r. (Czyli
na paszczynie jest to koo, a w przestrzeni trjwymiarowej zwyczajna
kula). Ustalamy n0 N. Oznaczamy przez K i K rodzin wszystkich

100
kul w Rn0 odpowiednio otwartych i domknitych. Zauwamy, e ponie




T
S
n+1
B x0 , n1
B(x
,
r)
=
B
x
,
wa B(x0 , r) =
r
oraz
r
, wic
0
0
n
n
n=1

  n=1

(K) = K , czyli mwic inaczej obie te rodziny generuj t sam


algebr. T algebr nazywamy algebr zbiorw borelowskich i
oznaczamy przez B(Rn ), a kady zbir do niej nalecy, zbiorem borelowskim. Poniewa dla ustalonego x0 Rm mamy, e Rm =

S
n=1

B(x0 , n),

wic Rm K . Zatem algebra zbiorw borelowskich jest ciaem. Mona pokaza, e jeli A K , to Ac K . Niemniej jednak K ani te
K nie
 jest algebr. Co wicej pokaemy w Rozdziale 12, e cigi
 (Kn )
i Kn takie, e K1 = K i K1 = K, Kn+1 = (Kn ) i Kn+1 = Kn , gdy


n jest nieparzysta oraz Kn+1 = (Kn ) i Kn+1 = Kn , gdy n jest parzy


ste, s cigami cile wstpujcymi, czyli Kn 6= Kn+1 i Kn 6= Kn+1 dla
kadego n N. Ponadto B (Rm ) jest rne zarwno od

S
n=1

n=1

Kn , jak te

Kn .

W rozdziale 6 wprowadzilimy pojcie ideau. Podobnie jak pojcie


ciaa rozszerza si do pojcia ciao, mona to uczyni w odniesieniu
do ideau. Mianowicie rodziny I 2X nazywamy ideaem, jeli jest
ideaem i dla kadego cigu (An ) I jego suma naley rwnie do I. Zauwamy, e rodzina wszystkich podzbiorw skoczonych pewnego zbioru
nieskoczonego X jest ciaem, ale nie jest ciaem, natomiast dla Y X
rodzina 2Y jest rwnie ciaem.

Rozdzia 8
Relacje i ich rodzaje
8.1

Wprowadzenie

Teoria relacji zostaa zapocztkowana przez De Morgana i Peircea. Ich


prace rozwin Schroder (w latach 18901905). Duy wkad w teori relacji wnis rwnie Tarski.
Relacj nczonow w zbiorach A1 , A2 , . . . , An nazywamy dowolny
podzbir iloczynu kartezjaskiego A1 A2 . . . An . Niech R1 i R2
bd relacjami w zbiorach A1 , A2 , . . . , An , czyli kada z nich jest okrelona w iloczynie kartezjaskim A1 A2 . . . An . Wwczas mwimy, e
relacja R1 jest sabsza od R2 , a R2 silniejsza od R1 , jeli R1 R2 .
W dalszym cigu za wyjtkiem ostatniej sekcji tego rozdziau zajmowa si bdziemy wycznie relacjami dwuczonowymi i wobec tego pod
terminem relacja rozumie bdziemy zawsze relacj dwuczonow.
Jeli R A A, to bdziemy mwi krtko, e R jest relacj w A.
Jeli R oznacza relacj, czyli R A B, to zamiast pisa, e
(x, y) R, bdziemy to zapisywa xRy i okrela, e x jest w relacji
R z y. Niekiedy dla szczeglnych relacji bdziemy uywa szczeglnych
oznacze. Podamy teraz przykady relacji.
Przykad 8.1.1 Niech R bdzie relacj w rodzinie P P wszystkich
prostych na paszczynie okrelon nastpujco:
xRy x jest prostopada do y.
Przykad 8.1.2 Niech P bdzie jak wyej. Relacj R w P P okrelamy nastpujco:
101

102
xRy x jest rwnolega do y.
Relacje z Przykadw 1 i 2 oznaczamy specjalnymi symbolami tj.
relacja prostopadoci i k relacja rwnolegoci, czyli pq oznacza, e proste p i q s prostopade, a p k q oznacza, e proste p i q s
rwnolege.
Przykad 8.1.3 Niech A bdzie zbiorem wszystkich punktw na paszczynie i B zbiorem wszystkich trjktw na tej paszczynie. Relacj R
w A B okrelimy nastpujco: xRy, jeli x jest wierzchokiem trjkta
y.
Relacj pust nazywamy . Inaczej jest relacj pust jeli
( xy). Relacj R nazywamy totaln w A B, jeli R = A B,

xA yB

czyli xRy.
xA yB

Niech dana bdzie relacja R AB.Dziedzin 


relacji R (lub dziedzin lewostronn) nazywamy zbir

x : xRy , a przeciwdzieyB

y : xRy .
xA
Dziedzin i przeciwdziedzin relacji R oznaczamy odpowiednio przez DR
i R, a zbir DR R nazywamy polem relacji R. Biorc pod uwag to,
e jeli R jest relacj w A i B, czyli R A B, to DR R A B.
Moemy przyj, e R (DR R) (DR R). Zatem zawsze moemy zakada, e R jest okrelona w jednym zbiorze, czyli e istnieje zbir
X taki, e zarwno DR X, jak rwnie R X, i tak te bdziemy
czyni dalej. Wwczas bdziemy mwi, e R jest okrelona w X. Dalej
wic bdziemy mwi, e ralcja R okrelona w X jest relacj okrelona
na X, jeli X = (DR R).
atwo teraz zauway, e wykres kadej funkcji jest relacj. Identyfikujc wykres funkcji z relacj przyjlimy go jako definicj funkcji.
A wic funkcja jest szczegln relacj. Jedyny problem, jaki si pojawia, to rnica w okreleniu przeciwdziedziny funkcji i relacji. Mianowicie
przeciwdziedzin relacji, ktra jest funkcj, jest obraz funkcji. Tak wic
przeciwdziedzina takiej relacji jest podzbiorem kadej przeciwdziedziny
funkcji bdcej dan relacj .
Identycznoci w A (lub relacj identycznociow albo diagonaln) nazywamy relacj, ktr oznaczamy przez idA tak, e x idA y x = y .
dzin relacji R (lub dziedzin prawostronn) zbir

103
Jeli wiadomo, w jakim zbiorze relacja jest okrelona, to piszemy krtko
id. Ten symbol jest dokadnie taki sam, jak symbol okrelajcy funkcj tosamociow na A, gdy faktycznie relacja identycznociowa jest
jednoczenie funkcj tosamociow.
Nadmiemy jeszcze, e dla relacji R1 i R2 okrelonych w X, R1 R2
zachodzi wtedy i tylko wtedy, gdy (xR1 y xR2 y). Wwczas relacj
x,yX

silniejsz R2 nazywamy rozszerzeniem relacji R1 , a sabsz R1 zaweniem relacji R2 . Szczeglnym przypadkiem zawenia relacji R okrelonej w X, jest relacja R (Y Y ), gdzie Y jest pewnym zbiorem. Tak
relacj nazywamy obciciem relacji R do zbioru Y i oznaczamy przez
R|Y . Inaczej moemy powiedzie, e relacja R0 jest obciciem relacji R
do zbioru Y , jeli y1 R0 y2 y1 , y2 Y y1 Ry2 . Niech teraz Y X. Jeli
relacje RY i RX okrelone odpowiednio w X i Y s takie, e RY = RX ,
to RX nazywamy woeniem relacji RY w X.

8.2

Dziaania na relacjach

Na relacjach moemy okreli rne dziaania, czyli mwic precyzyjniej, dziaania moemy okreli na rodzinie wszystkich relacji okrelonych w danym zbiorze. Wpierw okrelimy dziaania jednoargumentowe. Dla relacji R (okrelonej w X) relacj R1 nazywamy odwrotn, jeli (xR1 y yRx), a relacj Rc nazywamy przeciwn, jeli
x,yX

(xRy xRc y).

x,yX

Std atwo wida, e R Rc = X X i R Rc = .


Sum relacji R1 i R2 (obie okrelone w X) nazywamy relacj R tak,
e (xRy xR1 y xR2 y).
x,yX

Przekrojem relacji R1 i R2 nazywamy relacj R tak, e


(xRy xR1 y xR2 y).

x,yX

Jest jasne, e sum i przekrojem relacji R1 i R2 jest po prostu ich


suma i przekrj mnogociowy; czyli R1 R2 i R1 R2 i tak dalej bdziemy
je oznacza.
Podobnie okrelimy rnic i rnic symetryczn relacji R1 i R2 ,
czyli dla kadych x, y X mamy, e
xR1 \ R2 y xR1 y xR2 y

104
oraz
x R1 R2 y (x R1 y xR2 y) (xR1 y xR2 y).
Moemy okreli rwnie sum i przekrj rodziny relacji {Rt : t T },
T
S
S
T
Rt y xRt y.
Rt y xRt y i x
czyli
Rt i
Rt , a wic x
tT

tT

tT

tT

tT

tT

Analogicznie okrelamy inkluzj relacji, tj.


R1 R2

x,yX

(xR1 y xR2 y) .

Zoeniem relacji jest dziaanie (dwuargumentowe) oznaczone przez


takie, e



x,yX

xR1 R2 y xR1 z zR2 y .


zX

Fakt 8.2.1 Zoenie relacji jest dziaaniem cznym.


Dowd. Niech R1 , R2 i R3 bd relacjami w X takimi, e istniej
x, y X takie, e x(R1 R2 ) R3 y. Wwczas istnieje z X takie,
e x(R1 R2 )z i zR3 y. Z kolei istnieje u X takie, e xR1 u uR2 z.
Std mamy, e uR2 z zR3 y uR2 R3 y. Zatem xR1 uuR2 R3 y i std
xR1 (R2 R3 )y. Podobnie mona pokaza, e jeli xR1 (R2 R3 )y, to
x(R1 R2 )R3 y. Wobec tego mamy, e (R1 R2 )R3 = R1 (R2 R1 ). 
Poniszy przykad pokazuje, e jeli X jest zbiorem co najmniej dwuelementowym, to zoenie relacji nie musi by dziaaniem przemiennym.
Przykad 8.2.1 Niech R1 = {(0, 0} i R2 = {(0, 1)}. Wwczas
R1 R2 = {(0, 1)} = R2 i R2 R1 = .
Pgrupa jest struktur algebraiczn (X, ), w ktrej dziaanie jest
czne.
Wniosek 8.2.1 2XX z dziaaniem (zoenie relacji) jest pgrup,
w ktrej elementem neutralnym jest identyczno, a elementem zerowym
relacja pusta.

105
Dowd. Wystarczy zauway, e dla dowolnych x, y X mamy, e
x id Ry xRy, xR id y xRy i x Ry, xR y. Wobec tego
id R = R = R id oraz R = = R . 
Niech R bdzie niepust relacj. Dla kadego n Z przez Rn okrelamy nt potg relacji R nastpujco:
a) R1 = R,
b) Rn+1 = R Rn dla n N,
c) R0 = id ,
d) R1 jest relacj odwrotn do R,
e) Rn1 = Rn R1 dla kadego n N.
Zauwamy, e R1 nie musi by elementem odwrotnym do relacji R
wzgldem dziaania , czyli nie musi zachodzi rwno R R1 = R0 = id .
Prawdziwe s natomiast nastpujace wnioski, ktre atwo jest udowodni.
Wniosek 8.2.2 Jeli n, m N, to Rm+n = Rm Rn i R(m+n) = Rm Rn .
Wniosek 8.2.3 Dla dowolnych relacji R1 i R2 mamy, e
1
(R1 R2 )1 = R1
2 R2 .
Niech X i Y bd zbiorami, w ktrych okrelone s odpowiednio
relacje RX i RY i dana jest funkcja f : X Y . Funkcj f nazywamy
zachowujc relacj, jeli dla kadych x1 , x2 X zachodzi wynikanie
x1 RX x2 f (x1 )RY f (x2 ). Moemy zatem okreli relacj R0 w obrazie
funkcji f nastpujco:
y1 R0 y2

x1 ,x2 X

(y1 = f (x1 ) y2 = f (x2 ) x1 Rx2 )

Tak relacj R0 nazywamy wyznaczon przez relacj R dla funkcji f .


Zatem mona napisa nastpujcy wniosek
Wniosek 8.2.4 Funkcja zachowujca relacj wyznacza w przeciwdziedzinie funkcji relacj bdc w jej obrazie woeniem relacji wyznaczonej przez t funkcj.

106
Niech znw relacje RX i RY bd okrelone odpowiednio w zbiorach X i
Y . Bijekcj zachowujc relacj tak, e odwrotna do niej zachowuje rwnie relacj, nazywamy izomorfizmem relacji lub podobiestwem
relacji, a relacje RX i RY , nazywamy izomorficznymi lub podobnymi, lub te tego samego typu i zapisujemy, e RX RY . atwo
pokaza nastpujcy wniosek
Wniosek 8.2.5 Dla dowolnych relacji R, R1 , R2 , R3 zachodzi:
1) R R,
2) R1 R2 R2 R1 ,
3) R1 R2 R2 R3 = R1 R3 .

8.3

Rne rodzaje relacji

W poniszych definicjach R bdzie zawsze relacj w X.


R nazywamy relacj zwrotn (okrelon symbolem REF), jeli
xRx.
xX

Wniosek 8.3.1 Identyczno jest relacj zwrotn.


Co wicej, oczywiste s nastpujce wnioski.
Wniosek 8.3.2 Relacja R jest zwrotna wtedy i tylko wtedy, gdy id R.
Wniosek 8.3.3 Jeli R jest relacj zwrotn, to kada jej potga (czyli Rn dla n Z) jest relacj zwrotn.
R nazywamy relacj przeciwzwrotn (oznaczona symbolem IRREF),
jeli ( xRx).
xX

Wniosek 8.3.4 R jest relacj przeciwzwrotn Rc jest relacj zwrotn.


R nazywamy relacj symetryczn (okrelon symbolem SYM), jeli
(xRy yRx).

x,yX

107
Wniosek 8.3.5 Niech Rt dla kadego t T bdzie relacj symetryczS
T
Rt .
Rt i
n. Wwczas relacjami symetrycznymi s rwnie
tT

Dowd. Jeeli x

tT

Rt y, to xRt y dla kadego t T . Zatem yRt x dla

tT

kadego t T , a std y

T
tT

Oczywicie

S
tT

Rt x. Tak wic

Rt jest relacj symetryczn.

tT

Rt jest rwnie relacj symetryczn. 

Wniosek 8.3.6 R jest relacj symetryczn wtedy i tylko wtedy, gdy


R = R1 .
Zauwamy, e relacjami symetrycznymi s midzy innymi: totalna, pusta
i identyczno.
R nazywamy relacj przeciwsymetryczn albo asymetryczn, jeli (xRy yRx) (oznaczmy symbolem ASYM).
x,yX

Wniosek 8.3.7 R jest relacj asymetryczn wtedy i tylko wtedy, gdy


R R1 = .
R nazywamy relacj antysymetryczn (symbol ANTYSYM), jeli
(xRy yRx x = y).
x,yX

Wniosek 8.3.8 R jest relacj antysymetryczn wtedy i tylko wtedy,


gdy R R1 id .
Wniosek 8.3.9 Jeli R jest relacj antysymetryczn, to R1 jest
rwnie relacj antysymetryczn.
Wniosek 8.3.10 Relacja asymetryczna jest antysymetryczn.
Dowd. Dla relacji asymetrycznej R mamy, e jeli xRy to yRx. Wobec tego implikacja xRy yRx x = y jest zawsze prawdziwa (gdy
poprzednik jest faszywy). Std mamy, e R jest relacj antysymetryczn. 
R nazywamy relacj przechodni (symbol TRANS), jeli
(xRy yRz xRz).

x,yX

108
Wniosek 8.3.11 Relacj przeciwzwrotna i przechodnia jest relacj
asymetryczn.
Dowd. Niech R bdzie relacj przeciwzwrotn i przechodni. Przypumy, e nie jest ona asymetryczna. Zatem istniej x, y R takie, e
xRy yRx. Std z tego, e relacja jest przechodnia, mamy, e xRx, a
to przeczy temu, e R jest relacj przeciwzwrotn. 
Zauwamy jeszcze, e relacja symetryczna i przechodnia moe nie by
zwrotna. Pokazuje to poniszy przykad.
Przykad 8.3.1 Niech R bdzie relacj okrelon w N tak, e mRn,
gdy n i m s liczbami parzystymi. Oczywicie jest ona symetryczna i
przechodnia, ale nie jest zwrotna, bo np. 1R1.
Z okrelenia relacji przechodniej wynikaj bezporednio nastpujce
wnioski
Wniosek 8.3.12 Relacja R jest przechodnia wtedy i tylko wtedy, gdy
R R R.
Wniosek 8.3.13 Jeli relacja R jest przechodnia i zwrotna, wwczas
R R = R.
Dowd. Poniewa R jest zwrotna, wic id R. Std R = id R R R .
Z Wniosku 8.3.12 mamy, e R R R, a wic R R = R. 
R jest relacj spjn, jeli

(xRy yRx).

x,yX

Jeeli R nie jest relacj spjn, to rne elementy x, y X, dla


ktrych nie zachodzi xRy, ani te yRx, nazywa bdziemy nieporwnywalnymi.
Wniosek 8.3.14 Relacja R jest spjna wtedy i tylko wtedy, gdy
R R1 = X X.
Teraz na chwil zajmiemy si zagadnieniem Jak dla danej relacji
okreli najmniejsz relacj, ktra bdzie posiadaa dan wasno?.
Jest oczywiste, e najmniejsz relacj zwrotn zawierajc R jest
relacja R id . Natomiast najmniejsz relacj symetryczn zawierajc
R jest R R1 .

109
Wniosek 8.3.15 Jeeli R 6= , to najmniejsz relacj zwrotn i symetryczn jest R R1 id .
Fakt 8.3.1 Najmniejsz relacj przechodni zawierajc R jest

Rn .

n=1

Dowd. Poniewa

Rn

n=1

n=1

Rn

Rn , wic

n=1

Rn jest rela-

n=1

cj przechodni. Pokaemy, e jest ona najmniejsz relacj przechodni zawierajc R. Niech x0 , x1 , . . . xn X bd takie, e xk1 Rxk
dla k = 1, 2, . . . , n. Wwczas, jeli R0 jest relacj przechodni tak, e
R R0 , to x0 R0 xn . Wobec dowolnoci wyboru x0 , . . . , xn X mamy, e

S
Rn R0 . Zatem
Rn R0 . 
n=1

8.4

Relacja rwnowanoci

R nazywamy relacj rwnowanoci (symbol EQ), jeli jest relacj


zwrotn, symetryczn i przechodni.
Wniosek 8.4.1 Niech Rt dla kadego t T bdzie relacj rwnoT
Rt jest rwnie relacj rwnowanoci.
wanoci w X. Wwczas
tT

Dowd. Poniewa id Rt dla kadego t T , wic id

Rt . Z Wnio-

tT

sku 8.3.5 mamy, e

Rt jest relacj symetryczn. Pokaemy, e

tT

jest relacj przechodni. Niech x, y, z X bd takie, e x

Rt

T tT

Rt y i

tT

Rt z. Wwczas xRt y i yRt z dla kadego t T . Std xRt z dla kade-

tT

go t T i wobec tego x

Rt z. Tak wic

T
tT

Rt jest relacj przechodni

tT

i w konsekwencji relacj rwnowanoci. 


Fakt 8.4.1 Relacja

(R R1 id )n jest najmniejsz relacj rw-

n=1

nowanoci zawierajc R.

Dowd. Oznaczmy relacj

(R R1 id )n przez R0 , czyli

n=1

R0 :=

(R R1 id )n .

n=1

110
Z poprzedniego Faktu 8.3.1 mamy, e jest ona przechodnia. Poniewa
id R0 , wic R0 jest relacj zwrotn. Pokaemy, e jest ona rwnie
symetryczna. Niech xR0 y. Wobec tego albo wwczas xRy, albo te istnieje n N i x1 , x2 , . . . xn takie, e xk1 Rxk dla k = 1, . . . n + 1, gdzie
x0 = x i xn+1 = y. Std xk R1 xk1 , a zatem yRn x. Wobec tego, e
Rn R0 mamy, e yR0 x. W ten sposb pokazalimy, e relacja R0 jest
symetryczna.
Teraz pokaemy, e jest to najmniejsza relacja rwnowanoci zawierajca R. Niech R00 bdzie pewn relacj rwnowanoci zawierajc R.
Wwczas RR1 id R00 , bo jest ona zwrotna i symetryczna. Wwczas

S
najmniejsz relacj przechodni zawierajc R jest
(R R1 id )n .
Zatem R0 R00 . 

n=1

Skomasowaniem relacji rwnowanoci R1 i R2 nazywamy najmniejsz relacj rwnowanoci zawierajc sum R1 R2 . Oznacza
j bdziemy przez R1 R2 .
Stwierdzenie 8.4.1 Jeli R1 i R2 s relacjami rwnowanoci w X
takimi, e R1 R2 = R2 R1 , to wwczas R1 R2 = R1 R2 .
Dowd.
Poniewa R1 i R2 s relacjami rwnowanoci, to id R1 R2 . Zatem
R2 = id R2 R1 R2 . Podobnie mamy, e R1 R1 R2 . Wobec tego
R1 R2 R1 R2 .
Jeli xR1 y i yR2 z, to oczywicie xR1 R2 y i yR1 R2 z. Wobec tego
zachodzi, e x(R1 R2 )(R1 R2 )z. Std R1 R2 (R1 R2 )2 R1 R2 .
Poniewa R1 R2 = R2 R1 oraz relacje R1 i R2 s symetryczne,
1
to (R1 R2 )1 = R1
2 R1 = R2 R1 = R1 R2 , a wic R1 R2 jest
relacj symetryczn.
Pokaemy teraz, e R1 R2 jest relacj przechodni. Poniewa R1 i
R2 s relacjami przechodnymi, wic R1 = R21 i R2 = R22 . Zatem mamy,
e (R1 R2 )2 = R1 R2 R1 R2 = R21 R22 = R1 R2 . Std mamy, e
R1 R2 jest relacj przechodni.
Poniewa w tym dowodzie pokazalimy ju, e R1 R2 jest relacj
zwrotn i symetryczn, wic jest ona relacj rwnowanoci.
W tym dowodzie pokazalimy take, e R1 R2 R1 R2 . Poniewa
R1 R2 jest relacj rwnowanoci, to R1 R2 R1 R2 . Std mamy,

111
e R1 R2 = R1 R2 . 
Wniosek 8.4.2 W zbiorze relacji ich izomorfizm jest relacj rwnowanoci.
Dowd wynika z Wniosku 8.2.5.
Zajmiemy si teraz omwieniem niektrych wasnoci relacji rwnowanoci. Wpierw jednak podamy niektre przykady relacji rwnowanoci.
Przykad 8.4.1 Niech P bdzie zbiorem wszystkich prostych w R2 .
Relacja rwnolegoci jest relacj rwnowanoci.
Przykad 8.4.2 Mwimy, e liczba cakowita m przystaje do liczby
cakowitej n modulo p, gdzie p N, co zapisujemy nastpujaco m n
(mod.p), jeli m n jest podzielne przez p.
atwo sprawdzi, e relacja jest relacj rwnowanoci.
Przykad 8.4.3 W rodzinie wszystkich podzbiorw Rn okrelamy relacj tak, e A B, jeli A B jest zbiorem borelowskim. Pokaemy,
n
e jest relacj rwnowanoci w 2R , czyli rodzinie wszystkich podzbiorw przestrzeni Rn . Oznaczmy przez B ciao zbiorw borelowskich.
Poniewa A A = B, wic jest relacj zwrotn. Z rwnoci
A B = B A mamy, e jest relacj symetryczn. Pokaemy, e jest
n
ona rwnie przechodnia. Niech A, B, C 2R i A B oraz B C.
Wwczas mamy, e A B, B C B. Poniewa
(A B) \ (B C) = (A \ (B C)) ((B C) \ A)
i
(C B) \ (B A) = (C \ (A B)) ((B A) \ C),
wic
(A B) (B C) = (A \ (B C)) ((A B) \ C)
(C \ (A B)) ((B C) \ A) = (A \ C) (C \ A) = A C.
Wobec tego, e A B, B C B, wic A C B.

112
Zatem A C, co pokazuje, e relacja jest przechodnia. Reasumujc
relacja jest relacj rwnowanoci.
O zbiorach, dla ktrych A A, gdzie jest relacj okrelon w Przykadzie 8.4.3 mwimy, e przystaj modulo zbiory borelowskie. Uoglnimy teraz t realcj. Mianowicie dla rodziny A podzbiorw zbioru X
mwimy, e zbiory A, B X przystaj modulo A, jeli A B A.
Zapisujemy to na og w nastpujcej formie: A B (mod.A). Czasami
A

zastpujemy to zapisem A B lub krtko A B, jeli wiadomo, jaka


A
jest rodzina A. Oczywicie relacja nie zawsze jest relacj rwnowanoci (tak jak w Przykadzie 8.4.3). Postpujc jak w Przykadzie 8.4.3
atwo mona pokaza prawidowo nastpujcego wniosku.
Wniosek 8.4.3 Niech A 2X . Jeli dla dowolnych A, B A rwnie A B A, to wwczas relacja przystawania modulo A jest realcj
rwnowanoci.
Z tego wniosku wynika nastpujcy wniosek.
Wniosek 8.4.4 Jeli A 2X jest ciaem lub ideaem, to wwczas
realcja przystawania modulo A jest relacj rwnowanoci.
Dowd. Z Wniosku 8.4.3 wynika, e wystarczy wykaza, e dla dowolnych A, B A, zachodzi rwnie A B A.
Niech A, B A. Jeli A jest ciaem, to A \ B, B \ A A, a wic
A B A.
Jeli A jest ideaem, to A B A i kady podzbir A B rwnie
naley do A, a w szczeglnoci A B. 
Przykad 8.4.4 Niech bdzie relacj okrelon w Z (Z \ {0})
nastpujco
(m1 , n1 ) (m2 , n2 ) m1 n2 = n1 m2 .
Pokaemy, e ta relacja jest relacj rwnowanoci. Jest oczywiste, e jest
zwrotna i symetryczna. Jeli (m1 , n1 ) (m2 , n2 ) i (m2 , n2 ) (m3 , n3 ), to
m1 n2 = m2 n1 i m2 n3 = m3 n2 . Std m2 = mn33n2 i dalej m1 n2 = m2 n1 = m3nn32 n1 ,
a wic m1 n3 = m3 n1 .
Niech w X bdzie okrelona relacja rwnowanoci, ktr oznaczymy
przez . Dla kadego x X niech [x] := {y : x y}. Zbir [x] nazywamy

113
klas rwnowanoci lub te klas abstrakcji elementu x dla relacji
, lub krtko klas rwnowanoci lub klas abstrakcji.
Fakt 8.4.2 Jeli x, y X i x 6= y, to [x] = [y] albo [x] [y] = .
Dowd. Jeli z [x] [y], to z x i z y i std x y.
Rodzin wszystkich klas abstrakcji zbioru X nazywamy przestrzeni ilorazow i oznaczamy przez X/ . Funkcj f : X X/
tak, e f (x) = [x] nazywamy odwzorowaniem kanonicznym albo
woeniem kanonicznym lub te zanurzeniem kanonicznym.
Moemy zatem stwierdzi, e kada relacja rwnowanoci wyznacza
przestrze ilorazow.
Przypominamy, e rodzin A podzbiorw zbioru X skadajc si ze
S
zbiorw parami rozcznych tak, e A = X, nazywamy podziaem
zbioru X. Zatem mamy, e przestrze ilorazowa X/ jest podziaem
zbioru X. Zachodzi ponadto nastpujcy fakt.
Fakt 8.4.3 Jeli P jest podziaem zbioru A, to istnieje relacja rwnowanoci taka, e P = A/ .
Dowd. Relacj okrelimy nastpujco:

a,bA

ab

a, b P

P P

Jak atwo zauway, jest relacj rwnowanoci. Z okrelenia bezporednio mamy, e P P P = [a] dla pewnego a A. 
Jeli dla kadej klasy abstrakcji P X/ wybierzemy p P , to
mwimy, e okrelilimy reprezentantw kanonicznych relacji lub
te reprezentantw klas abstrakcji.
Zauwamy, e przestrzeni ilorazow w Przykadzie 8.1.2 jest zbir
kierunkw. Biorc R2 (R2 / k) otrzymujemy przestrze rzutow. (Przyjmujemy, e wszystkie proste przecinaj si w jednym punkcie niewaciwym, a wszystkie punkty niewaciwe tworz prost).
W Przykadzie 8.4.2 zbir Z dzielimy na zbiory liczb przystajcych
modulo p i ich kanonicznymi reprezentami s liczby 0, 1, . . . , p 1.
W Przykadzie 8.4.4 klasami abstrakcji tej relacji rwnowanoci s
uamki, albo dokadniej liczby wymierne.

114
Niech w X bdzie okrelone dziaanie oraz relacja rwnowanoci
. Mwimy, e dziaanie indukuje dziaanie / w przestrzeni
ilorazowej, jeli odwzorowanie kanoniczne jest homomorfizmem struktury algebraicznej (X, ) na (X/ , / ), czyli f (x y) = f (x) f (y)
dla kadych x, y X, gdzie f jest woeniem kanonicznym.
Oczywisty jest nastpujcy wniosek.
Wniosek 8.4.5 Dziaanie w X indukuje dziaanie / w X/
wtedy i tylko wtedy, gdy

x,x1 ,y,y1 X

(x y x1 y1 x x1 y y1 ).

atwo jest sprawdzi, e jeeli w Z (Z \ {0}) okrelimy naturalnie dziaanie mnoenia


(m1 , n1 ) (m2 , n1 ) = (m1 m2 , n1 n2 ),
to indukuje ono dziaanie mnoenia w Q.
Pokaemy teraz inn, ni metoda przekrojw Dedekinda, koncepcj
zdefiniowania liczb rzeczywistych nazwan metod CantoraMeraya (ten
ostatni by twrc tej metody i ogosi j w 1869 roku).
Przyjmujemy, e okrelilimy ju zbir liczb wymiernych Q, a w nim
dziaania dodawania + i mnoenia .
Okrelimy wpierw zbir cigw Cauchyego, ktry oznacza bdziemy
przez C nastpujco:
(an ) C

Q+ mN n1 >m n2 >m

|an1 an2 | < .

W zbiorze C okrelimy relacj nastpujco


(an ) (bn )

Q+ mN n>m

|an bn | < .

Pokaemy, e ta relacja jest relacj rwnowanoci. Jest oczywiste, e


jest ona symetryczna i zwrotna. Aby pokaza, e jest ona rwnie prze Wobec tego dla
chodnia, wemy dowolne trzy cigi (an ), (bn ), (cn ) C.
0
00
kadego Q+ istniej m , m N takie, e

|an bn | <

2
n>m
0

115
i

|bn cn | < .

2
n>m
0

Std

|an cn | < |an bn | + |bn cn | < + = .

2 2
n>max{m ,m }
0

00

Wobec tego pokazalimy, e jeli (an ) (bn ) i (bn ) (cn ), to (an ) (cn ).
Zatem relacja jest przechodnia, a wic jest relacj rwnowanoci.

Przestrze ilorazow C/
nazywa bdziemy zbiorem liczb rzeczywistych, a wic kada liczba rzeczywista jest klas abstrakcji dla tej relacji
w zbiorze cigw Cauchyego.
Wiadomo (z analizy matematycznej), e jeli cig (an ) R spenia
warunek Cauchyego, to jest on cigiem zbienym. Okrelona przez nas
relacja faktycznie ustala odpowiednio pomidzy cigami, ktre maj
t sam granic.
W zbiorze wszystkich cigw w sposb naturalny okrelamy dziaania
dodawania i mnoenia, tj.
(an ) + (bn ) = (an + bn )
i
(an ) (bn ) = (an bn ).
Naley pokaza, e te dziaania zawone do zbioru cigw Cauchyego faktycznie s w nim rwnie dziaaniami, a wic naley pokaza,
to (an + bn ), (an bn ) C.
Zatem jeli (an ), (bn ) C,

e jeli (an ), (bn ) C,


to dla kadego Q+ istniej m1 , m2 N takie, e


n >m n >m
0

00

|an0 an00 | <


1

0 bn00 | <
|b
.
n
0
00
2
2
2
Std jeli n0 , n00 > max{m1 , m2 }, to


n >m n >m

|(an0 + bn0 ) (an00 + bn00 )| < |an0 bn0 | + |an00 bn00 |


Zatem (an + bn ) jest cigiem Cauchyego.


+ = .
2 2

116
Teraz pokaemy, e (an bn ) te jest cigiem Cauchyego. Poniewa (an )
wic s cigami ograniczonymi. Istotnie, jeli dla pewnego
i (bn ) C,
> 0 mamy, e
|an1 an2 | < ,
mN n1 >m n2 >m

wic std otrzymujemy, e |am+1 an | < dla n m+1. Jeli n < m+1,
to oczywicie istnieje liczba K > taka, e |am+1 an | < K. Wobec tego
|an | < |am+1 | + K dla kadego n N. Niech A = 1 + sup{|an | : n N}
i B = 1 + sup{|bn | : n N}. Dalej mamy, e istniej m1 , m2 N

i jeli n0 , n00 > m2 , to


takie, e jeli n0 , n00 > m1 , to |an0 an00 | < 2B

|bn0 bn00 | < 2A . Wobec tego dla n0 , n00 > max{m1 , m2 } mamy, e
|an0 bn0 an00 bn00 | = |an0 bn0 an00 bn0 + an00 bn0 an00 bn00 |

|bn0 ||an0 an00 | + |an00 ||bn0 bn00 | < B


+A
= .
2B
2A
Zatem mamy, e (an , bn ) jest cigiem Cauchyego.
Teraz, by stwierdzi, e dziaanie dodawania i mnoenia okrelone w
naklasach abstrakcji s indukowane przez dziaania + i okrelone w C,
ley pokaza, e odwzorowanie kanoniczne jest homomorfizmem. Inaczej
musimy pokaza, e jeli (an ) (a0n ) i (bn ) (b0n ), to (an + bn ) (a0n + b0n )
i (an bn ) (a0n b0n ). Wpierw pokaemy pierwsz z tych zalenoci. Niech
dla Q+ podobnie jak wyej m N bdzie takie, e jeli n > m, to
|an a0n | < 2 i |bn b0n | < 2 . Wobec tego dla n > m mamy, e
|(an + bn ) (a0n + b0n )| |an a0n | + |bn b0n |


+ = .
2 2

Zatem (an + bn ) (a0n + b0n ).


Teraz pokaemy, e (an bn ) (a0n b0n ). Niech A = 1 + sup{|an | : n N}
i B = 1 + sup{|b0n | : n N}. Istnieje zatem m N takie, e dla kadego

n N i n > m mamy: |an a0n | < 2B


i |bn b0n | < 2A
. Std
|an bn a0n b0n | |an ||bn b0n | + |b0n ||an a0n |

A+
B = .
2A
2B

Zatem (an bn ) (a0n b0n ).


Zauwamy jeszcze, e biorc cig stay widzimy, e klasa abstrakcji
takiego cigu moe by utosamiana z dan liczb wymiern. Zatem
dziaania, ktre okrelilimy wyej, s rozszerzeniem dziaa dodawania
i mnoenia w liczbach wymiernych.

117
Przykad 8.4.5 Niech Rn bdzie przestrzeni wektorow. Przypominamy, e wektorem w Rn nazywamy kad uporzdkowan par punktw

a, b Rn , ktre oznaczymy przez ab. Okrelajc skadowe wektora (czy


li kt skadow wektora a, b jest bk ak , gdzie a = (a1 , a2 , . . . , an ) i
b = (b1 , b2 , . . . , bn )) i dla nich relacj tak, e dwa wektory s w tej relacji, jeli wszystkie skadowe s rwne, okrelamy relacj rwnowanoci.
Klasa abstrakcji dla tej relacji jest nazwana wektorem swobodnym.
Przykad 8.4.6 Okrelmy relacj w zbiorze X = RR (N {0}),
czyli w zbiorze wszystkich par (f, n), gdzie f jest funkcj, ktrej dziedzin
i przeciwdziedzin jest R, oraz n jest liczb naturaln lub rwn 0. W
tym przykadzie przez f (n) oznacza bdziemy pochodn funkcji f rzdu
n z tym, e f (0) = f , a dla wielomianu W przez deg W okrelamy jego
stopie. Bdziemy przyjmowa, e jeli deg W = 0, to deg V < deg W
oznacza, e V = 0.
Niech (f, n), (g, m) X. Jeli n m, to postanawiamy, e (f, n) (g, m),
jeli f (nm) g jest wielomianem, ktrego stopie jest mniejszy ni m.
Podobnie jeli n m, to (f, n) (g, m), jeli f g (mn) jest wielomianem stopnia mniejszego ni n. Zatem (f, n) (g, n), gdy f g jest
wielomianem stopnia mniejszego ni n. Z okrelenia relacji bezporednio wynika, e jest ona symetryczna. Jest ona rwnie relacj zwrotn,
gdy f (n) f (n) = 0. Pokaemy, e jest ona relacj przechodni. Wemy dowolne (f, n), (g, k), (h, m) X. Rozpatrzmy
gdy
 wpierw przypadek,


(mk)
(kn)
n k m. Wwczas mamy, e deg h
g < k i deg g
h < n.
Poniewa istnieje pochodna g (kn) i h(mk) g jest wielomianem, wiec


(kn)

istnieje h(mk)
= h(mn) . Zatem h(mn) g (kn) jest wielomianem
stopnia mniejszego ni n i wobec tego h(mn) f = h(mn) g (kn) + g (kn) f
jest wielomianem stopnia mniejszego ni n. Tak wic h f . Z symetrycznoci relacji mamy, e jeli n k m,
 to rwnie
 h f. 

(kn)
Niech teraz n m k. Wwczas deg f g
< n i deg g (km) h < m.
Rozumujc jak wyej mamy, e g (kn) h(mn)
jest wielomianem
stopnia


mniejszego ni n. Wobec tego g (kn) f g (kn) h(mn) = hmn) f
jest wielomianem stopnia mniejszego ni n. Std h f . Jest oczywiste,
e to samo otrzymujemy, gdy m n
 k.



Niech k n m. Wwczas deg f (nk) g < k i deg g h(mk) < k .
Std f (nk) h(mk) jest wielomianem stopnia mniejszego od k. Wobec

118
tego f h(mn) jest wielomianem stopnia mniejszego ni n. Zatem f h.
Zamieniajc f z h otrzymujemy ten sam wniosek, gdy k m n.
Reasumujc w kadym przypadku otrzymalimy, e f h, a wic
pokazalimy, e relacja jest przechodnia. Poniewa jest rwnie relacj
zwrotn i przechodni, wic std mamy, e jest relacj rwnowanoci.
Kad klas abstrakcji dla tej relacji nazywamy dystrybucj. Szczeglnie znana jest dystrybucja, ktrej reprezentantem jest funkcja f taka,
e f (x) = 21 (x + |x|). Ta dystrybucja nazywana jest delt Diraca.

8.5

Typy relacyjne

Niech X bdzie zbiorem i R1 , R2 , . . . , Rm relacjami (nie koniecznie dwuczonowe) oraz Rk jest relacj nk czonow dla k = 1, 2, . . . , m, czyli
Rk X nk . Cig skoczony (X, R1 , R2 , . . . , Rm ) nazywamy systemem
relacyjnym o charakterystyce (n1 , n2 , . . . , nm ), a X polem tego systemu. Systemy relacyjne s wykorzystywane w rnych dziaach matematyki, cho nie zawsze wyranie jest to zaznaczone. Poniewa funkcja, jak
ju zaznaczylimy, jest szczegln relacj, wic dziaanie jest rwnie relacj. Zatem kada struktura algebraiczna jest systemem relacyjnym. Zauwamy, e kada funkcja f : X X jest realcj dwuargumentow. Jeli
f jest funkcj n zmiennych tak, e f : X n X, to wwczas f X n+1 ,
czyli jest rwnie relacj n + 1 argumentow. Przypominamy, e algebr
Boolea jest struktura okrelona przez dwa dziaania dwuargumentowe, a
wic algebra Boolea jest systemem relacyjnym o charakterystyce (3, 3).
Niech dane bd systemy relacyjne (X, R1 , R2 , . . . , Rm ) i (Y, R01 , R02 , . . . , R0m ),
ktre oznaczymy odpowiednio przez (X, RX ) i (Y, RY ). Mwimy, e systemy relacyjne s izomorficzne lub tego samego typu, jeli istnieje bijekcja
f : X Y , ktra dla kadego k = 1, 2, . . . , m jest izomorfizmem relacji
Rk i R0k . Fakt, e systemy relacyjne (X, RX ) i (Y, RY ) s izomorficzne,
bdziemy oznacza przez (X, RX ) (Y, RY ). Wprost z definicji wynika
nastpujce stwierdzenie.
Stwierdzenie 8.5.1 W kadej rodzinie systemw relacyjnych jest
relacj rwnowanoci.
atwo pokaza, e jeli (X, R1 , R2 , . . . , Rm ) i (Y, R01 , R02 , . . . , R0m ) s
systemami relacyjnymi izomorficznymi, to dana relacja Rk jest danego

119
rodzaju (okrelonego w tym rozdziale) wtedy i tylko wtedy, gdy R0k jest
tego samego rodzaju, gdzie k = 1, 2, . . . , m, czyli jeli np. Rk jest relacj rwnowanoci, to rwnie R0k jest relacj rwnowanoci. Co wicej,
kada wasno, ktra ma system relacyjny (X, R), ktr mona zapisa
przy pomocy sumboli rachunku zda i kwantyfikatorw ograniczonych
do pl tych systemw, posiada rwnie system relacyjny izomorficzny z
(X, R).1
Wprowadzimy nowe pojcie pierwotne typ relacyjny systemu Oznaczenie TR(X, R), gdzie (X, R) jest systemem relacyjnym, czytamy, e
jest typem systemu relacyjnego (X, R).
Z pojeciem typu relacyjnego zwizany jest aksjomat, ktry zapowiedziany by w Rozdziale 5.
Aksjomat o systemie relacyjnym.
Dla kadego systemu realcyjnego (X, R) istnieje dokadnie jeden obiekt
taki, e TR(X, R). Przy tym dla dowolnych systemw relacyjnych
(X, RX ) i (Y, RY ) mamy, e jeli TR (X, RX ) i TR (Y, RY ), to ( = ) (X, RX ) (Y, RY ).

1
Dowd mona znale w monografii Kuratowski, Mostowski Teoria mnogoci
(rozdzia 2 10)

120

Rozdzia 9
Zbiory uporzdkowane
9.1

Wprowadzenie

Relacj R nazywamy
porzdkujc1 , jeli jest ona


zwrotna xRy ,
xX


przechodnia

(xRy yRz xRz)

x,y,zX


i antysymetryczna

(xRy yRx x = y) .

x,yX

Wniosek 9.1.1 R jest relacj porzdkujc, jeli


1. id R,
2. R R R,
3. R R1 id .
Jeli w X jest okrelona relacja porzdkujca, to bdziemy rwnie mwili, e w X jest okrelony porzdek R.
Wniosek 9.1.2 Relacja R jest relacj porzdkowujc wtedy i tylko
wtedy, gdy R1 jest relacj porzdkujc.
1
Niekiedy przez nas okrelon realcj porzdkujc okrela si terminem relacja
czciowego porzdku

121

122
Dowd. Niech R bdzie relacj porzdkujc. Poniewa id R, wic
id R1 i speniony jest warunek 3 z Wniosku 9.1.1, wic wystarczy wykaza, e R1 R1 R1 . Poniewa RR R, wic (R R)1 R1 ,
a std na podstawie Wniosku 8.2.3 otrzymujemy R1 R1 R1 . Tym
samym pokazalimy, e relacja odwrotna do relacji porzdkujcej jest re1
lacj porzdkujc. Poniewa (R1 ) = R, wic tym samym dowd
zosta zakoczony. 
Relacj R, ktra jest zwrotna i przechodnia nazywa si quasiporzdkujc. Std kada relacja porzdkujaca jak te kada relacja rwnowanoci jest relacj quasiporzadkujc.
Wniosek 9.1.3 R jest relacj quasi porzadkujc, jeli id R i
R R R.
Zgodnie z wczeniejszym Wnioskiem 8.3.13 dla relacji quasiporzdkujcej
R zachodzi rwno R = R R.
Wniosek 9.1.4 Jeli R jest relacj quasiporzadkujc, to wyznacza
ona relacj rwnowanoci okrelon nastpujco: x y xRy yRx.
Dowd. Jest oczywiste, e poniewa

xRx, wic x x. Jeli x y

xX

to oczywicie y x. Wystarczy zatem pokaza, e jest relacj przechodni. Niech x y i y z. Zatem xRy yRz. Std xRz. Podobnie
mamy, e zRx. Std x z. 
Relacj rwnowanoci, o ktrej mowa w tym miejscu, nazywamy relacj rwnowanoci wyznaczon przez R.
Stwierdzenie 9.1.1 Jeli R jest relacj quasiporzdkujc, to wyznacza ona relacj porzdkujc w przestrzeni ilorazowej X/, gdzie
jest relacj rwnowanoci wyznaczon przez R.
Dowd. Niech [x] oznacza klas abstrakcji elementu x X dla relacji
. Okrelimy w X/ relacj R . Wpierw zauwamy, e jeli x x1 ,
y y1 i xRy to x1 Rx xRy yRy1 . Zatem x1 Ry1 . Wobec tego jeli
x1 [x] i y1 [y], to x1 Ry1 xRy. Relacj R moemy wic okreli
nastpujco: [x]R [y] xRy.
Jest oczywiste, e relacja R jest zwrotna i przechodnia. Pokaemy, e
jest antysymetryczna. Niech x, y X bd takie, e [x]R [y] i [y]R [x].

123
Wwczas xRy i yRx. Std x y. Zatem [x] = [y], co pokazuje, e R
jest relacj antysymetryczn. Tak wic R jest relacj porzdkujc. 
Relacj R nazywamy ostro porzdkujc lub silnie porzadkujc, jeli jest przechodnia i asymetryczna.
Wniosek 9.1.5 R jest relacj silnie porzdkujc, jeli R R1 =
i R R R.
Wniosek 9.1.6 Relacja R jest silnie porzdkujca wtedy i tylko wtedy, gdy R1 jest relacj silnie porzdkujc.
Dowd. Jeli R jest relacj silnie porzdkujc, to RR R i R R1 = .
Wobec tego R1 R1 = (R R)1 R1 , a wic R1 jest relacj silnie
1
porzdkujc. Biorc pod uwag, e (R1 ) = R, otrzymujemy zakoczenie dowodu. 
Zbir, w ktrym okrelona jest relacja porzdkujca, quasiporzdkujaca
lub silnie porzdkujca nazywamy odpowiednio zbiorem uporzdkowanym, quasiuporzdkowanym lub silnie uporzdkowanym. Jest
jasne, e jeli R jest relacj porzadkujc, to R \ id jest relacj silnie
porzdkujc. Wwczas relacj R \ id nazywa bdziemy relacj odpowiadajc relacji R.
Czsto relacj porzdkujc bdziemy oznacza symbolem lub ,
a odpowiadajc jej relacj cile porzdkujc oznacza bdziemy < lub
odpowiednio .
Podamy teraz przykady relacji porzdkujcej.
Przykad 9.1.1 W R relacja jest oczywicie relacj porzadkujc.
Mona j rozszerzy na zbir R {, } nastpujco: i
r .
rR

Przykad 9.1.2 Niech X bdzie pewnym zbiorem. W 2X relacja inkluzji jest relacj porzdkujc, co atwo mona sprawdzi.

You might also like