Professional Documents
Culture Documents
Niektrzy ludzie maj dar kontaktowania si z Bytami dla innych niepoznawalnymi, a nawet ich
widzenia. Otaczajcy nas wiat ma bowiem Jeszcze Jeden Wymiar: jest nim niewidzialny dla
zwykego oka i niesyszalny dla normalnego ucha wiat Energii.
Kontakty ze wiatem Energii wykorzystywane s do leczenia lub wzmacniania organizmw
ludzkich. Korzysta si z nich rwnie, wiadomie bd bezwiednie, w szeroko rozumianej twrczoci.
Czasem zdarza si te, e Energie (Duchy) chc przekazywa nam swoje myli.
Latem 1993 roku w gronie znajomych przeprowadzilimy prby, ktrych celem byo sprawdzenie,
czy co, co nasz kolega nazywa pismem automatycznym, istnieje naprawd. Efekty tego
eksperymentu przeszy nasze oczekiwania. Ja i moja koleanka zaczymy pisa pismem intuicyjnoautomatycznym. Dzi ju wiemy, e samo zjawisko takiego pisania nie jest bynajmniej czym
odosobnionym. Wane jest natomiast, z kim nawizany zostaje kontakt i co w jego efekcie my, jako
ludzie, moemy otrzyma.
Skupiona wok tych przekazw grupa przyjaci wesza w wiat zagadnie niezwykych, o ktrych
w codziennym yciu nie myli si i nie mwi.
W bardzo krtkim czasie nawizalimy kontakty z wieloma Energiami rnego formatu (w
terminologii niniejszych przekazw: o rnym stopniu energetycznego wzmocnienia", naadowania").
Wyraziy one ch przekazywania NAM, ludziom yjcym na planecie Ziemi, swoich MYLI. Intencj
ich nigdy nie byo narzucanie NAM swoich pogldw. Teksty, ktre powstay w wyniku wsppracy z
NIMI, przeznaczone s dla tych, ktrzy zaciekawieni i otwarci na takie kontakty zechc je
przeczyta.
Dla uatwienia kontaktu z nami kada z tych Energii nazwaa si wybranym przez siebie imieniem.
Zawarte w tej ksice teksty zostay napisane przez jedn Energi, uywajc imienia JUREK.
Pocztkowo nie zdawalimy sobie sprawy z tego, e s to bardzo silne Energie bo skd niby
mielibymy o tym wiedzie, skoro nigdy wczeniej nie zajmowalimy si gbiej tymi zagadnieniami.
WIELKO TYCH ENERGII uwiadomia nam dopiero nasza wizyta w Centrum Medycyny
Komplementarnej w Warszawie, ktra zreszt wcale nie to miaa na celu. Mimo caej serii spotka z
nami, pracujcemu w tym Centrum ezoterykowi nie udao si ustali tosamoci" tych Energii,
poniewa okazay si one zbyt wielkie i nie daway si zbada znanymi mu metodami. A e
odpowiedzi udzielane przez te Energie nie zadowalay badajcego, wic zostalimy w rezultacie
posdzeni o kontakty z siami diabelskimi.
Rwnie spotkanie-wywiad w redakcji Nie z tej Ziemi" nie wnioso do naszych poszukiwa niczego
nowego.
Skoro wic sami nie widzimy tych Energii, a w dodatku ci, ktrzy je widz, twierdz, e mog si
one ukazywa w takiej postaci, w jakiej zechc. Uznalimy, e wiadectwem tego, jakie one naprawd
s, powinna by dla nas przede wszystkim wymowa przekazywanych przez nie tekstw.
Prby poszerzenia naszej, zrazu przecie znikomej, wiedzy na ten temat poprzez kontaktowanie
si z wieloma uznanymi autorytetami niczego nam waciwie nie day. Spotykalimy si zwykle bd z
widocznym brakiem zainteresowania, bd co najwyej z oglnikowymi ostrzeeniami.
Caa nasza edukacja od czasu nawizania kontaktu z Zawiatami jest wic waciwie dzieem
przekazujcych nam swoje myli Energii. Opiera si ona (i jest to dla nas bardzo wane) na zasadzie
partnerstwa. Takie postawienie sprawy wyszo zreszt od tamtej strony". Rozmawiajce z nami
Energie powiedziay nam bowiem wprost, e kontaktuj si z nami dlatego, e si ich nie boimy. Bo
czy moliwa jest partnerska wsppraca, jeeli jedna ze stron odczuwa przed drug lk?
Pewnego wieczoru Jedna z Energii zadaa nam pytanie: Czy zdajecie sobie spraw, co stanowi
najistotniejsz podstaw kontaktu midzy Wami a Zawiatem, tzn. WOLNYM KRAJEM ENERGII, z
ktrego pochodzimy?" Pytanie to wydawao si nam zrazu proste. Dugo rozmawialimy, udzielajc na
nie rnych odpowiedzi, ale wci nie znajdowalimy tej, ktra trafiaaby w sedno. A przecie bya ona
taka prosta: MIO!
Wierzc w ycie po mierci, zakadamy, e w jakim pozaziemskim wymiarze, tam, gdzie znajduje
si to, co nazwano ZAWIATEM, przebywaj (bytuj) Energie (Duchy) uwolnione w chwili mierci
czowieka z materialnego ciaa. Przybywaj one do NAS, bytuj tu, poniewa pozostawiy na Ziemi
swoich bliskich, tych, ktrych kochay nadal kochaj. Gnane wspomnieniami, powracaj do opuszczonych przez siebie miejsc.
Ziemia jest czci Wielkiego Wszechwiata i trudno przypuszcza, aby Energie mogy by
obojtne na to, co dzieje si TU, na Ziemi. Wprawdzie we Wszechwiecie obowizuje ZASADA
WOLNOSTOJESTWA, w myl ktrej kademu wolno postpowa wedle wasnej woli i nie naley w
to ingerowa, ale niekiedy, za zgod tych, ktrzy s do tego upowanieni, moe by ona omijana.
A jak to wyglda z NASZEJ strony? Mamy w sobie bardzo duo mioci dla tych, ktrzy odeszli na
TAMT STRON. Przejawem tej mioci jest poza zami, wspominaniem, paleniem zniczy i
ustawianiem kwiatw w miejscu pochowania ciaa (materii) take wiara w to, e Ci, ktrzy si TU
kochali, ponownie si spotkaj.
Ponadto, patrzc w gwiadziste niebo, zastanawiamy si czsto, czy TAM DALEKO s jakie inne
cywilizacje, inne formy ycia. Naszym zdaniem wrogo, obco, lk to ostatnie uczucia, jakie
powinnimy ywi wobec Dalekich Przestrzeni. Skoro jestemy czci Wszechwiata, to stosunkiem
Ziemian do pozaziemskich istot powinno by jedynie uczucie mioci i ch porozumienia si.
To mio jest podstaw naszego wzajemnego kontaktu, stanowic dla nas zasadnicz
paszczyzn porozumienia z WAMI. Mio jest t wartoci, ktra sprawia, e czy si nawet
"ZAWIAT Z ZIEMI".
Ale nie tylko Mio uzasadnia poszukiwanie tego typu kontaktw i utrzymywanie ich, gdy ju
zostan nawizane. Motorem postpu cywilizacyjnego dokonujcego si przez wieki bya ciekawo
poznania czego nowego, stawianie pyta, na ktre odpowiedzi nie byy znane. W poszukiwaniu tych
odpowiedzi ludzie czsto bdzili, ale czsto te snuli myli tylko na pozr nierealne.
zapomnienia przed nasz wiadomoci, ale znanych naszej podwiadomoci. Majc do wyboru
blask soca i nocne cienie, zawsze wybierzemy soce. Wybr taki jest znakiem, e nasza
podwiadomo wybiera to, co ciepe, jasne i bezpieczne dla naszego ciaa. Jest ona jego opiekunk
z racji wynajmu" mieszkania. Mieszkajc w adnym, wygodnym domu przyzwyczajacie si do
znajdujcych si wok Was przedmiotw. W przebywaniu wrd nich znajdujecie przyjemno, a
jednoczenie mylicie ze strachem, e moglibycie ten dom utraci. Wasze przywizanie do niego jest
tak silne, e zrobicie wszystko, aby los nie odebra wam tego skarbu. Tak samo jest z dusz i ciaem.
Dusza mieszka w nim przez okrelony czas i nie wyobraa sobie, e jego utrata moe by czym
naturalnym, a nawet wskazanym. Co dusza robi, gdy ciao umiera? Stara si za wszelk cen
utrzyma si w nim, cho nie ma to ju racji bytu. Ciao jest zbiorem materialnych skadnikw,
ulegajcych zniszczeniu tak, jak kada materialna rzecz. Dusza (energia, podwiadomo) staje si w
pewnym momencie intruzem, ktry chce zamieszkiwa w nie nadajcym si do zamieszkania domu,
mieszkaniu. Jaki jest tego efekt? Bl. Walka polegajca na zmaganiu si ducha ze swoim dawnym
ciaem jest tym, co nazywamy blem i cierpieniem w chwili mierci. Bl jest protestem ciaa przeciwko
wydawanym mu w chwili mierci rozkazom podporzdkowania si duszy. Dusza i ciao poczone s
ze sob tzw. nici eteryczn. Dopki nie nastpi jej przerwanie, odbywa si poprzez ni nieustanny
przepyw rozkazw w jedn i w drug stron. Wiele z przekazywanych wtedy informacji przemienia
wielk rado ycia w wielki bl walki o nie. Jest to walka skazana na nieuchronn porak, ale nikt o
tym nie myli w chwili swojej mierci, bo ch ycia broni was przed tak myl. W walce tej wola
ycia skazana jest na przegran, poniewa dugo waszego ycia zaley od woli tego, ktrego nazw
tu w uproszczeniu Panem Tego i Tamtego wiata. Mylenie w tym wzniosym momencie odejcia
energii z ciaa, o yciu, przynosi mu bl i cierpienie. Moecie wymykajcemu si yciu powiedzie po
prostu: bywaj".
Jednoczenie Wasz lk przed nieznanym jest tak wielki, e bronic si przed tym wydarzeniem,
kiedy ju ma nastpi, leczycie swoje ciao wbrew prawom materii. Leczenie to jest zrozumiae i nawet
wskazane, ale pamitanie o nieuchronnym nadejciu chwili ostatecznego rozstania wiele moe
zmieni w Waszym obecnym yciu i moe by duym uatwieniem dla Was przy przekraczaniu tego
wielkiego progu.
Energia paci wysok cen za fakt zamieszkania w materialnym ciele. Musi wyzby si pamici o
tym, co przeya poprzednio i co pamita w podwiadomym rozumie. Pacc tak cen, dusza ma ze
swej strony prawo wydawa ciau polecenia, od ktrych zaley przeduenie wynajmu mieszkania".
Polecenia te s wydawane bez wiadomej woli. Wydawanie tych polece przez podwiadomo
odbywa si za porednictwem ciaa eterycznego. To ono realizuje polecenia podwiadomoci i
wymusza ich realizacj na ciele materialnym. Fakt ten jest w rzeczywistoci wykorzystywany w
leczeniu energetycznym. Proszc o kwater, dusza wchodzi z ciaem w bardziej zoony ukad
zalenoci, ni to wam si wydaje:
tworzy sobie miejsce do istnienia bez proby o nie,
tworzy sobie kwater bez uprzedniej zapaty za ni,
wydaje rozkazy, cho jest rwnie uzaleniona od ciaa, jak ciao od niej,
wry ciau, bo zna w chwili jego narodzin przepowiedni o yciu ciaa, zapowiadajc ywot
dobry lub zy,
zwodzi ciao czczymi obietnicami, e bdzie o nie dba, ale s to sowa bez pokrycia, jako e
ciao jest jedynie zniszczaln materi,
uywa go przez lata bez perspektywy renowacji,
ma do wykonania wiele innych spraw ni to znoszenie ludzkich codziennych niedoli. Ma ona do
spenienia na Ziemi cel wyszy: doskonalenie si w procesie zmian zachodzcych w jej obcowaniu z
istotami ludzkimi na Ziemi.
Dusza to po prostu rzdzca nami energia. Jej wielko jest dla Was niewyobraalna.
Uwiadomienie sobie tego jest drog uwierzenia w samego siebie, tzn. spojrzenia czowieka na siebie
samego w sposb, ktry umoliwi mu zobaczenie siebie takim, jakim naprawd jest. Jeste dusz
(energi, podwiadomoci) mieszkajc przez pewien czas w ciele materialnym. Nie zapominajc o
wanoci swojej materialnej egzystencji, pamita te musisz o swojej prawdziwej istocie, o znaczeniu
swojego wewntrznego Ja".
Zrozumienie tego faktu jest dla ludzi potraficych myle wejciem w wiat dotd nieznany.
Gdybycie chcieli szuka jakiego namacalnego dowodu na prawdziwo twierdzenia, e jestecie
energi, to wiedzie musicie, e w granicach poznania ludzkiego dowd taki nie istnieje. Dowd ten
jest dla miertelnych" nieosigalny. Wiem, e wielu z Was przekona moe tylko bezporednie
dotknicie palcem, ale w tym wypadku nie moe by o tym mowy.
Prawd jest jednak, e po trochu przyzwyczajacie si do traktowania spraw niejasnych,
niewyobraalnych, niesamowitych, nieziemskich jako rzeczywicie istniejcych. Czynicie to jednak z
pewnym dystansem. Bo czy tak do koca ufasz temu, co ci powie wrka? Czy wierzysz w trafno
przepowiedni jasnowidza? Czy w ogle s osoby jasnowidzce? Czy kto osobicie si z nimi
zetkn? Czy znacie kogo, komu trafnie odsonili przyszo, komu sprawdziy si ich prognozy? O
trafnoci takich przepowiedni mogli przekona si nieliczni. A pozostali ludzie? yj wasnym, penym
problemw yciem. Troszcz si o codzienne mae i wielkie sprawy, nie dostrzegajc poza nimi rzeczy
by moe o wiele bardziej znaczcych i wanych od tych, ktre na pozr-s najwaniejsze. Trudno
powiedzie jest komu, kto walczy o byt rodziny, e jest co waniejszego od tego bytu. Jak ci
powiedzie, e tak naprawd wcale nie jest wa to, jakim jedzisz samochodem, ale przede
wszystkim liczy si to, jakim TY jeste w tym samochodzie? Stwierdzenie takie zapewne wzbudzi
wrd ludzi miech. Co komu po takich rozwaaniach, skoro wanie ssiad kupi sobie nowy, lepszy
samochd? To nie jest kwestia posiadania lub nieposiadania. Miej sobie, czowieku, jak najlepszy
samochd, ale pamitaj, e w caym tym przedstawieniu" czym o wiele bardziej istotnym ni marka
twojego samochodu jeste TY sam.
Ta rywalizacja z ssiadem jest, prawd mwic, motorem pobudzajcym ci do wydajniejszej
pracy. Nie wgbiajc si w ten temat powiem tylko, e mylenie materialne jest wane, ale nic po nim
w wiecie duchowym, w moim wiecie. Wielka to trudno myle niematerialnie, ale nie jest to
przecie niemoliwe. W egzystencji ziemskiej moliwe jest poczenie ze sob myli, dziaa
materialnych z niematerialnymi.
Wiele bytw (istnie w ludzkiej postaci) powstao w wyniku potrzeby powtrnego narodzenia si w
ciele materialnym. Jeeli energia nie potrafia w pierwszym podejciu do prby ycia nauczy si tego,
czego miaa si nauczy, np. prawdomwnoci, to jej wypracowanie z podjtej prby ycia uznane
zostao za nieudane. Prawidowoci we wszechwiecie jest to, e nieudane prby trzeba poprawia,
podejmowa je po raz drugi, trzeci... a do skutku. To wielka strata czasu dla podwiadomoci, jeeli
poprzez kolejne inkarnacje musi si ona uczy wci tego samego, przechodzc wci te same prby.
Ma wtedy problemy z przechodzeniem kolejnych etapw rozwoju.
Jeeli wypracowanie, jakim jest konkretne przeyte ycie, uda Ci si ju przy pierwszej prbie, to
ci, ktrzy stoj w rozwoju energetycznym wyej, bd to potrafili doceni. Poddadz oni ocenie nie
tylko to, jak przebiega proces twojego uczenia si, przeywania, doznawania, ale take twj stosunek
do mylenia materialnego.
Jestem Twoim mylowym opiekunem ja, tzn. twoja podwiadomo. Jestem Tob, bo myl to TY,
a TY to Twoja podwiadomo. Nie myl nigdy o sobie jako o tworze bezwartociowym, poniewa
masz w sobie tyle bogactwa duchowego, ile wypracowae sobie poprzez lata prb yciowych. W tym
yciu nie wiesz tylko, jak otworzy do niego drzwi. Podwiadomo udostpnia nam swoje informacje,
ale tylko w wymiarze czstkowym. Jest to wielka strata dla ludzi, e majc w sobie tyle wiedzy, nie
mog jej uruchomi. Jest ona w Was zablokowana nie dlatego, e kto Warn jej auje, ale dlatego, e
musicie sami uczy si j odkrywa w procesie przeznaczonych Warn do realizacji zada. Zmaganie
si wiedzy z niewiedz jest wasnym zmaganiem si z samym sob. Wiele by da, by mc wiedzie
to, co wiesz. Wieloletnia praca mylowa uczy Ci, jak masz si posugiwa wasnym mzgiem. Ale jest
to tylko zabawa w odgadywanie samego siebie, bo ty jeste myl, a myl to ty.
By moe ludziom wierzcym, e wiatem rzdzi pienidz i sia, to, o czym tu pisz, wyda si
mieszne. Po co komu martwi si o nieudacznikw, skoro od tego jest opieka spoeczna?
Wymylajc rne formy opieki spoecznej ludzie chc ratowa innych przed materialn bied. Ich
bieda polega na materialnym niedostatku, ale poprzez materialny niedostatek pogarsza si ich stan
duchowy, a, co za tym idzie, stumiona zostaje ich rado ycia. Nie kademu w podejmowanej przez
niego prbie ycia dana jest rado ycia, ale bez wzgldu na to, czy jest, czy te nie jest Ci ona
pisana, brak materialnego zabezpieczenia dla istnienia ciaa nie moe dla ludzkiej istoty by powodem
maksymalizacji cierpienia fizycznego.
Czsto pytacie, dlaczego od zarania dziejw ludzie musz cierpie fizycznie? Jest to trudne
pytanie, ale odpowied na nie moe by tylko jedna: w procesie duchowego rozwoju razem z Tob
uczy si te Twoje ciao, poniewa jest ono silnie zwizane z mieszkajc w nim energi. Etapy
rozwoju ludzkiego ciaa dostosowane s do etapw rozwoju duchowego ludzi, do ich moliwoci.
Twoje ciao dane Ci jest w tym konkretnym yciu i ma w sobie zakodowane to, czego nauczye si w
swych poprzednich wcieleniach. Wedug praw natury ludziom potrzebna jest nauka duchowa, ale nie
moe ona przebiega drog dobrowolnego maltretowania wasnego ciaa fizycznego. Miar rozwoju
duchowego nie mog by myli wiadczce o wewntrznym pragnieniu oddawania si umartwianiu
ciaa. Panu Tego i Tamtego wiata nie jest wcale potrzebne umartwianie si twojego ciaa, np. poprzez
posty, pokuty, piesze pielgrzymki. Potrzebne Mu jest a waciwie Warn jest potrzebne czerpanie z
siebie samego tego, co w Was tkwi, bez deformowania wasnych zronitych z Wami cech
pozytywnych.
Mylne s pogldy, e rozwane ycie powinno by wolne od radoci. Wy macie w sobie rado
wtedy, gdy radujc ciao, radujecie swoj dusz. Walka o byt materialny i zestrojenie z ni rozwoju
duchowego jest rdem waszych poprawnych dziaa i pozytywnych odruchw.
Jakimi drogami szuka prawdziwych kierunkw, nie tracc jednoczenie tego, co ju osignlicie,
co osigacie, co chcecie osign w celu stworzenia sobie lepszego, spokojniejszego, weselszego
ycia? Pamitajc o codziennych sprawach i obowizkach, szuka powiniene drogi w jedynym
susznym dla ziemskiego istnienia kierunku. Droga ta powinna prowadzi was do lepszego poznania
siebie, zrozumienia innych i doskonalenia wasnego Ja", jestestwa, duszy, czy, jeli kto woli,
podwiadomoci.
Jeeli nie potrafisz znale tej drogi, wybierasz w gorszy wariant zbawienia. Bo zbawienie ma
dwa oblicza: lepsze i gorsze. Ten lepszy wariant oznacza zbawienie absolutne, tzn. dojcie do bram
najwikszego szczcia i absolutnej wolnoci. Ta druga droga te jest drog prowadzc do
zbawienia, uwolnienia si od trosk i cierpie ciaa, ale wie si z czciowym tylko uwolnieniem si
od podstawy, ktra ciy moe jak przysowiowy kamie u nogi".
Walka o byt jest walk tak absorbujc ludzi, e w swej gonitwie przez wiat, w ktrym celem jest
zdobywanie przedmiotw, trac oni co, co jest tak nieuchwytne, tak niewymierne, ale istotne: dobro i
mio. Czy chciaby zamieszka w paacu penym sprztw, o ktrych marzysz, ale bez drogiej sercu
osoby, bez jej ciepa i mioci? Czy znajdziesz kogo, kto by si na to zgodzi? Choby w yciu bardzo
wane byy dla Ciebie sprawy materialne, to przecie nawet dla Ciebie zbyt smutne byoby ycie
wyzbyte z dozna duchowych. Mam prawo powiedzie, e w procesie rozwoju duchowego dziedzin
najwaniejsz i najtrudniejsz do realizacji jest dziedzina duchowa. Waga jej polega na tym, e
zwizana jest z ni umiejtno bycia samym sob, a nie kim sterowanym przez innych albo przez
czynniki pozaduchowe. Tym, co stanowi w dziedzinie duchowej przeszkod, jest przecenianie przez
ludzi znaczenia wasnego ciaa w procesie yciowym, lub wrcz utosamianie si ludzi z wasnym
ciaem. Ciao jest wane, a nawet bardzo wane, ale gubi ono nasze ycie duchowe. Jeli potrafisz
dziki posiadanemu ciau wznosi si wyej w swym rozwoju duchowym, to stanowi to o suebnej roli
ciaa w stosunku do Ciebie. Jeli za podasz drogami, ktrymi ono Ci prowadzi, to Ty jeste jego
poddanym. Wiele lat prb i bdw doprowadza nas do wnioskw oglnych, a szczegowe ich
analizowanie jest ju teraz tylko kwesti Twojej wolnej woli.
III. Majc w sobie uczucia wyzwolone, a wic uwolnione od poddaczej roli wobec materialnego
ciaa, moemy decydowa si na ich realizacj. Realizacja ta polega na manifestowaniu w dziaaniu
tych wyzwolonych uczu, bez pragnienia uzyskania czegokolwiek w zamian. Zastanwcie si nad
uczuciem mioci. Stwierdzenie moje, e prawdziw mioci jest popatrywanie na obiekt pragnie,
moe si Wam wyda rewolucyjne. Sprbujcie to zrozumie. To, e masz ju to, czego tak bardzo
chciae i pragne, budzi w tobie uczucie samozadowolenia, prowadzce ci do uznanie tego faktu
za tak oczywisty, e po pewnym czasie nie czujesz rewelacyjnoci tego, co ci spotkao. Jeste
pewny, spokojny, samozadowolony i nie dostrzegasz w bliskiej Ci osobie niczego rewelacyjnego, cho
j przecie kochasz, martwisz si o ni i bronisz jej szczcia. Ale w Twojej wiadomoci co jakby
usno, zamaro. Tym czym jest pragnienie. W caej gamie uczu doznawanych przez czowieka jest
to uczucie wyjtkowe. Jeeli przestajesz pragn, przestajesz odczuwa prawdziwe uczucie mioci.
Jeeli bliska Ci osoba znajduje si stale obok Ciebie, a Ty uznajesz to za naturalne i nie cenisz sobie
zbytnio kadej spdzonej z ni chwili, to jest to moe i mio, ale w rozumieniu wiata duchowego
mio nieprawdziwa. Prawdziwa mio to nie tyle bycie ze sob, ale raczej co, co popycha Ci do
podejmowania coraz to nowych przedsiwzi, ktrych celem jest, aby w Twojej obecnoci ta druga
osoba zawsze czua si adorowana, kochana, doceniana i szanowana.
To, co zostawiacie na Ziemi, zostaje zachowane po tamtej stronie ycia w pamici
podwiadomoci. Nie jest prawd, e odchodzca podwiadomo zostawia za sob myli o bliskich
osobach i pynie dalej drog swego ycia. Myl o drogich sercu osobach przenoszona jest w
podwiadomoci w tym wikszym stopniu, im bardziej mio do nich bya prawdziw mioci we
waciwym tego sowa znaczeniu. Przebywajc w niewidzialnej postaci wrd bliskich, nie moemy do
nich przemawia, ale uczucie mioci (nienawi nie jest przenoszona przez podwiadomo do
innego bytu) wyraa si przez sam fakt woli bycia TUTAJ i z TYMI a nie innymi ludmi. Mamy po
mierci swj inny wiat, ale powracamy tu sw wasn woln wol, aby by blisko kochanych ludzi,
aby czu ich radoci i smutki tak, jakbymy naprawd obok nich yli. Nie jest to tematem tej pracy, ale
musz wspomnie, e radoci mojego serca jest fakt, i mog by razem z moimi bliskimi, a ask
Pana Tego i Tamtego wiata mwi do nich poprzez pismo automatyczne. Zwolnienie mnie od
odpowiedzi na szczegowe pytania na ten temat jest moim prawem do obrony przed wcibstwem
ludzkiej natury. Mio jest drog do odnajdywania si w wiecie ludzkich przelotnych myli. Jest
realizacj marze o byciu czowiekiem. Jej potga polega na przemienianiu ludzi w radosnych,
przemienianiu ich spojrzenia na otaczajcy ich wiat i ludzkie ycia. Mimo upywu lat uczucie to gra
tak sam rol w yciu ludzi modych i starszych wiekiem. Wyzwolone uczucie mioci to twj bilet,
dziki ktremu moesz kroczy drog zbawienia, przetrwa najtrudniejsze momenty i w kocu
osign absolutne wybawienie. Jest ona tym, czym woda dla ryby, a woda jest dla ryby koniecznym
warunkiem istnienia i ycia.
IV. Walka o byt oznacza dla wielu walczcych osb walk bezpardonow. Sigajc w wiat
przedmiotw odtrcamy, popychamy ludzi znajdujcych si obok. Co pozwoli nam si uwolni od
takiej materialistycznej postawy? Dobra materialne stanowi przecie poza seksem i mioci gwny
cel ludzkiego ycia. Zapamitaj myl przesan Ci przez tych, ktrzy wiedz wicej, przez istoty z
Zawiatw":
Tylko wasny spokj wewntrzny i dobro,
czyli wyzbywanie si zych odruchw i zachowa,
jest drog do wasnego penego zbawienia.
Wejrzenie w samego siebie jest dla Was tym trudniejsze, im wicej jest w Was zarozumialstwa i
patrzenia na wiat przez pryzmat wasnych osigni.
Wielkim skarbem jest umiejtno bycia kim, kto potrafi znale chwil czasu na refleksj nad
samym sob. Nie trzeba by jasnowidzem, aby przyzna racj tym, ktrzy do tej refleksji nawouj.
Warto jest pokusi si o faktyczne bycie cho przez kilka chwil z samym sob". Wielkoci swej
myli, jej gbi ukaesz wtedy samemu sobie ogrom drzemicych w Tobie pokadw myli i dobra.
Walka o t chwil samotnego bycia z samym sob" jest walk o bycie prawdziwym twrc samego
siebie.
Budujc swj wewntrzny ad, uzyskujemy dla siebie spokj i wewntrzn harmoni. Jeli jednak
ta rozmowa z samym sob" ma by byle jaka, to nie ma ona sensu. Musisz skupi si i usysze
cisz lub szepty wewntrz samego siebie, bo tylko Ty sam moesz je usysze, tylko przez Ciebie
mog by one usyszane. Drobnym przykadem tego jest to, co ludzie nazywaj autoanaliz, ale
robiona jest ona przez kogo innego, kogo, kto tylko pomaga nam odnale samego siebie.
Prawdziw rozmow z samym sob" przeprowadzi musisz Ty sam, Ty sam jeste bowiem dla siebie
najlepszym psychoanalitykiem. Kiedy usiadszy wygodnie lub pooywszy si na kanapie skupisz si
wewntrznie, to majc zamknite oczy masz szans spojrze z dystansem na sprawy upywajcego
dnia. Nabior one dziki temu innego wymiaru i innego zabarwienia. Zapytaj wtedy sam siebie, co w
tym dniu byo suszne, a co nie, dlaczego zachowae si w taki a nie inny sposb. Tym, na czym
bdziesz si opiera przy dokonywaniu oceny i wyciganiu wnioskw, jest wyznawany przez Ciebie
system wartoci. Wartoci, o ktrych mwi, wpajano Ci przez lata w trakcie procesu wychowania.
Jedne z nich pamitasz do dzi, o pewnych innych zapomniae, lub po prostu pomijasz je w swym
dziaaniu. Indywidualna wolno czowieka polega na wybieraniu lub odrzucaniu tego, co jest dla niego
wygodne lub niewygodne. Wybr zaley zawsze od Ciebie i jest przywilejem Twojej wolnej woli. Jest
on Twoim wyborem, ale uczynki wymykajce si spod Twojej kontroli w ostatecznym rozrachunku
wiadczy bd na Twoj niekorzy. Istniej we wszechwiecie pewne prawdy uniwersalne. Ale czy
wszystkim s one znane? Tak, znamy je i pamitamy o nich. No c, teoria zawsze bya mocn stron
czowieka. Wiele uniwersalnych prawd przewija si w ludzkich przysowiach, w dawanych innym
radach. Prawdy te ludzie wyuskiwali, w drodze obserwacji, z tego, co wok nich si dziao; jedn z
najwaniejszych uniwersalnych prawd BYTU jest prawo do brania dla siebie tego, co jest nam w danej
prbie ycia potrzebne do osignicia samozadowolenia. Zasada wolnostojestwa jest zasad nie
ingerowania w procesy zachodzce na Ziemi, a w odniesieniu do ludzi nie ingerowania w ich ycie.
Jest to zasada polegajca na tym, aby to, co moje, bra jako moje i nie wartociowa dosownie
niczego w kategoriach stworzonego przez ludzi prawa.
Czy ma to oznacza przyzwolenie na istnienie ludzkiej samowoli? Nie. Obowizuje surowy rygor
nie wyrzdzania innym krzywdy. Chodzi tu wic o podejcie do ycia oparte na kategoriach JA, MOJE,
ale rozumianych w sposb wykluczajcy to, aby INNYM DZIAA SI KRZYWDA. Jeeli uznasz, e
piszcy te sowa jest utopist, to bdziesz mia racj, bo nim jestem. Nie zapominaj jednak, e bdc
ju czonkiem wiata duchowego, patrz z innej perspektywy na wasz codzienny trud i na to wszystko,
co przewidziane jest dla was w waszej aktualnej prbie ycia. Utopi jest wiara w postpowanie ludzi,
ktre nie wyrzdzaoby innym krzywdy, bezsensem jest walka z tymi, ktrzy wiod obok ciebie swj
ywot w takim samym co ty celu w celu osignicia jak najwikszego duchowego rozwoju. W moim
wymiarze tylko ten cel podjtej prby ycia ma sens.
Masz do samego siebie zaufanie tylko wtedy, gdy Twoje myli i twoje ciao wyraaj w moliwie
najwikszym stopniu twoj wol. Twoje pragnienia realizuje Twoje ciao i to stanowi o twoim
poddastwie wobec wasnego ciaa. Jeste poddanym swojego ciaa, bo tylko w nim masz swoj
siedzib i tylko Tobie ono bezporednio suy. Penisz w stosunku do niego rol suebn i Twoja myl
musi to bra pod uwag.
Jaki jeste naprawd? Czy Ty to Twoje ciao? Czy Ty to Twoja myl o samym sobie? Przez wiele
stuleci ludzie zadawali sobie te pytania i odpowiadali na nie kadorazowo w sposb zgodny z
osignitym przez siebie poziomem rozwoju. Kada z tych odpowiedzi bya waciwa, poniewa w
kadym wypadku odzwierciedlaa ona poziom rozwoju duchowego czowieka, ktry tej odpowiedzi
udziela. Im wyszy jest poziom Twojego duchowego rozwoju, tym mniej kopotw sprawi Ci
odpowied na te pytania.
Myl Twoja szuka bdzie wzniosych sformuowa na temat istoty bytu, ale Twoje ciao skania
Ci bdzie do bardziej materialistycznego i przyjemnociowego punktu widzenia.
Prawd jest tylko to, co tkwi w Twoim wntrzu i co jest Twoim myleniem o samej istocie Twojego
bytu. Kiedy mylisz w taki niezaleny od materii sposb, Twoja odpowied wolna jest od podszeptw
ciaa, bo wtedy ju go nie posiadasz. Twoja odpowied jest wtedy odpowiedzi prawie doskona.
Ja wanie zbliam si do kresu mojej nauki, tzn. moja droga trwajcego miliardy lat rozwoju
duchowego doprowadzia mnie do punktu, ktry dla ludzi nosi nazw absolutnego zbawienia. Moja
rola ucznia uczcego si poprzez kolejne etapy bycia coraz bardziej wolnym, dobiega oto kresu. Moje
spojrzenie na ten wiat, na jego rozwj to spojrzenie o szerokich horyzontach, dysponujce rozleg
skal porwnawcz, oparte na gbokim dowiadczeniu.
Wierz mi, e Ty to podwiadomo w Twym ciele, ktre nazywasz swoim. Ale jest ona upiona i
samym rozmylaniem o niej nie obudzisz jej z tego snu. Chyba e stanie si co wyjtkowego lub
przemawiajcego do ciebie w sposb, ktry ci zaszokuje. Moe to nastpi w wyniku poddania si
hipnozie, w wyniku modlitwy do samego siebie lub bliskiej sercu osoby, psychicznego zaamania si
lub bezgranicznej radoci. Sta si to te moe w wyniku doznanych urazw gowy. S to stany
ekstremalne, ale wanie one mog spowodowa odblokowanie si wiadomej podwiadomoci.
Przebudzenie podwiadomoci moe si dokona poprzez modlitw, ktr jest czua, szczera
przeprowadzona w mylach rozmowa, pynca z tego, co nazywa si umownie sercem".
Mylenie czowieka polega na poddawaniu analizie zjawisk, poprzez, intuicyjne wyczuwanie ich
rozumnoci, prawdy, mocy. Czowiek ma tendencj do rozpatrywania siebie w kategoriach dobra i za.
Myli zazwyczaj o tym, co go mczy, drczy, ale nie myli o tym, co jest mu obojtne. Mylenie o
zjawiskach, ktre s ci obojtne, nie jest potrzebne dla twego duchowego rozwoju. To Twoja
podwiadomo narzuca Ci, co ma Ci interesowa i co jest Ci obojtne. To ona trwa na posterunku,
pilnujc, by nie o-min tego, co moe Ci przynie autentyczne przeycie zjawisk, zdarze, ktre
su pewnemu rzeczywistemu celowi. Celem tym jest, oczywicie, pozytywne wypenienie roli, jaka Ci
przypada w tym ziemskim yciu. Wiedz, e zgodnie z wyszymi prawami rola ta musi zosta przez
Ciebie wypeniona, bo w przeciwnym razie bdziesz musia w kolejnych prbach ycia wypenia j
jeszcze raz. Stracisz czas na ponowne rozwaanie tego, co byo ju rozwaane, na dowiadczanie
jeszcze raz tego, co byo ju przez Ciebie dowiadczane. Prba ycia musi zosta zaliczona, po co
wic podejmowa j wielokrotnie i podczas jej realizacji niepotrzebnie traci czas? Nosisz w sobie to
zadanie jako co, co musisz wykona, i nie wymigasz si od przejcia tego etapu na drodze
poznawania prawdy ycia. Droga ta nie moe by przez Ciebie ani przez nikogo innego
modyfikowana, cho Twoja wola realizowania stawianych na niej celw, moe mie wikszy lub
mniejszy stopie nasilenia. Zbytnia gorliwo dziaania jest zym przewodnikiem, bo zatracasz przez
ni logiczno swojego mylenia i zbaczasz z prostej drogi na manowce.
Czowiek nie wie, jakie zadanie ma wykona w podjtej prbie ycia, wie to tylko jego
podwiadomo. Jako wiadomo nie moe on tego wiedzie. Wyznaczona Ci droga ycia, wiadoma
w chwili urodzenia, ma Ci prowadzi poprzez dowiadczenia, z ktrych wyjdziesz albo zwycisko,
albo jako pokonany. Zbyt trudno jest wytumaczy w kilku zdaniach, dlaczego tak ma si dzia.
Wyjani to dokadniej w innej swojej pracy.
Jeeli w swoim yciu masz przey mio, to na pewno j przeyjesz, ale nie powinna by ona
przez Ciebie traktowana jako mechanizm samorealizacji poprzez mio, powiedzmy, fizyczn. Jeeli
mwi komu, e nie byo w jego yciu prawdziwego uczucia, a on zaczyna wtedy romansowa bez
opamitania, to znaczy, i nie zrozumia istoty mojej rady. Jego rozumienie jest powierzchowne. W
moim rozumieniu (w rozumieniu wszechwiata) brak mioci to poczucie pustki, niemonoci
pokochania caym sercem, szczerze, bez wizania z tym uczuciem roszcze materialnych i innego
rodzaju korzyci. Jeeli daj komu rad, aby pamita o swojej rodzinie, to nie mona tego rozumie
jedynie jako formalnego" bycia z t rodzin, ale chodzi o to, eby pokocha j tak, jak ona jest, i
dojrze w niej ludzkie, dobre cechy, a nie tylko to, co ze, zimne, obce, niewarte uczucia. Oczywicie,
nie mona kogo pokocha na zawoanie. Trzeba jednak pozwoli, aby mio wymazaa z nas cechy
ujemne, i trzeba da jej rozkwitn w samym wntrzu naszej istoty. Bdzie to jej wydobywanie si z
naszego pogronego w odmtach codziennoci, niemdrego rozumienia istoty uczucia mioci.
Dlaczego jedni ludzie czuj w sobie szczer mio, a inni s obojtni, oschli, nieczuli, nie
przejawiaj chci pokochania, mimo nadarzajcych si ku temu sposobnoci? Przyczyna tego ley w
marnoci sfery duchowej tych ludzi. Jej rozwj zosta kiedy u nich zablokowany i poprzez lata
pozostawa na tym samym co kiedy poziomie. Sygnaem tego zastoju wewntrznego jest odczuwanie
u-czuciowej pustki. Jest to sygna, e czowiek musi si ratowa przed t pustk, i to o wasnych
siach. Twoj reakcj na taki sygna powinna by rozmowa z samym sob, bez porednika, lub za
porednictwem osoby, ktr darzysz penym zaufaniem. Nie powinien to by kto obcy, bo wiele w tym
zakresie moe dla nas uczyni jedynie kto, kto zna nas bardzo dobrze. Przed osob obc bdziesz
si stara kreowa pozytywny obraz samego siebie. Kto, kto Ci zna, nie da si tak atwo zwie.
Sam fakt przeamania w sobie oporu psychicznego przed otwarciem si przed innym czowiekiem
wymaga z Twojej strony znacznie wikszego wysiku, niby mg przypuszcza. Wierz mi, e metoda
rozmowy z samym sob doprowadzi Ci do odpowiednich, waciwych rejonw Twojej
podwiadomoci. Otworzye si" ju i co dalej? Masz do wyboru dwie drogi: albo mwisz to, co
naprawd czujesz, albo rozprawiasz na swj temat, nie ujawniajc kryjcych si w Tobie tajemnic.
Jeeli zdecydujesz si wypowiada jedynie prawd pozorn, to niczego w ten sposb nie u-zyskasz,
wprost przeciwnie, Twoje poczucie samotnoci i wewntrznej pustki jeszcze si tylko pogbi.
Podejmujc trud rozmowy z samym sob w obecnoci bliskiej Ci i dobrej osoby, bdziesz w stanie
wymaza ze swojego mylowego labiryntu fakty, ktre w Twoich mylach wystpuj w formie
przeinaczonej, zmistyfikowanej. Wierz mi, e wypowiadajc je, poczujesz ulg. Ulga ta ma dla Ciebie
podwjne znaczenie. Jest ona myl o zrzuceniu z siebie kajdan obudy w stosunku do samego
siebie. Poza tym ma ona w zmylny sposb podsun Ci zamys utrzymania w sobie przez duszy
okres czasu tego poczucia ulgi, kontynuowania tego wewntrznego stanu przez kolejne nastpujce
po sobie dni. Uczucie to poprawi Ci wasny obraz samego siebie, poprawi te Twoje zewntrzne
zachowania. A wtedy take i Twoje serce dojrzy wok siebie nie tylko ludzi niegodnych Twego
uczucia, ale rwnie tych, ktrzy na nie zasuguj, mimo swoich zewntrznych i wewntrznych wad.
Zarwno zwierzta jak i ludzie potrafi przewidzie swoj mier. Jest to dar, ktry ma si we
krwi". Podobnie jak wy, tak i zwierzta widz oczami duszy zbliajcy si cie. Widzi si go zazwyczaj
podwiadomoci, a wiadomo odbiera go w sposb intuicyjny. Bolesne przeczucie majcego
nastpi zdarzenia dane jest wam poprzez nasuwajce si delikatnie" przewidywanie tego faktu.
Bdne s opinie, e chwila zamknicia Ksigi ywota jest niewiadoma. Uwalnianie energii od misji
pobytu w ciele jest aktem zapowiadanym wczeniej. Zapowiada si go po to, eby akt ten mia
moliwie agodny przebieg. To, jak dugo trwa ta walka, o ktrej bya wczeniej mowa, tzn. walka
duszy o utrzymanie si w ciele materialnym, zaley od tego, na ile ciao wiadome jest swego losu.
Wolno nam istnie na Ziemi jedynie przez kilkadziesit lat taka jest bowiem rednia dugo
ycia. Co dalej pocz z tym yciem, gdy wiadomo ju, e funkcjonowanie ywego organizmu dobiega
oto swego kresu?
Osobom wierzcym wiara wskazuje wtedy drog do doczesnego szczcia poprzez modlitw.
Typow reakcj niewierzcych jest za fatalny nastrj i poczucie bezsilnoci wobec wyrokw materii.
Bez wzgldu na stopie istniejcej w was wiary, pki jest jeszcze na to czas, szukajcie drogi
zbawienia w sobie samych. Pocztkiem tej drogi jest skupienie si na samym sobie i mylenie o
pozytywnych aspektach kadego waszego minionego dnia. Powracaj jak najczciej myl do
wolnoci rozumianej jako istniejca w twoim sercu harmonia, odrywaj si cho na chwil od spraw
przyziemnych, ktrych wanoci skdind wcale nie neguj.
Rozmawianie z samym sob jest swego rodzaju spowiedzi, Twoim wasnym patrzeniem na
samego siebie. Rozmowa ta powinna mie charakter intymny i radosny, bo powstaje dziki Twojemu
pragnieniu ulepszenia samego siebie. W rozmowach tych nie ma miejsca na prawd pozorn. Tylko
TY znasz swoj autentyczn prawd i tylko TY oddasz j ej sprawiedliwo.
Mj pisemny przekaz przeminie tak jak kada materialna rzecz. Jeli jednak w trakcie jego czytania
nastpi w tobie jaka zmiana, to uznam, e warto go byo pisa.
Znaczenie Twojej rozmowy z samym sob jest tym wiksze, im wiksza jest Twoja wola mwienia
sobie sw prawdy, bez przelizgiwania si nad sprawami draliwymi.
Gdy ju rozlunisz ciao i odprysz si psychicznie, popatrz na swoje odbicie w lustrze. Zapytaj
wtedy samego siebie, co jest dla Ciebie tak naprawd wane? Co sprawia, e czujesz si dobrze, albo
choby lepiej ni przed chwil? Jaka Twoja twarz jest Ci najblisza: czy pospna, zmarszczona,
oficjalna, nieprzystpna, zoliwa, wariacka, czy te agodna, umiechnita, rozluniona? Wrodzona Ci
skonno do szukania pikna sprawi, e w swym lustrzanym odbiciu Twoja twarz wyda Ci si pikna
dopiero wtedy, gdy wygadzajc si nabierze odpowiedniego wyrazu, dostrojonego do Twojego
spokoju wewntrznego. Nie jest wane, czy Twoja twarz jest moda, czy stara. Jej wygld jest
uzaleniony od wygldu Twojego wewntrznego ja", ego, energii pozytywnej lub negatywnej, lub, jeli
kto woli, duszy.
Zestrojenie tych dwch wymiarw pozwoli Ci osign harmoni, ktra zaowocuje wieloma
niespodziewanymi, pozytywnymi objawami. Stosujc moje zalecenia, moesz to osign TY sam,
bez niczyjej pomocy. I jeszcze jedna uwaga natury oglnej: Jeli kto ma dar przycigania do siebie
dobra z otaczajcego go rodowiska, to znaczy, e jego ja", ego pozostaje w harmonii z jego
postpowaniem. Przyciganie do siebie dobra to, oczywicie, skupianie wok siebie ludzi, ktrych
postawa yciowa i postpowanie s dobre. Nie bez racji stare przysowie powiada, e dobro przyciga
dobro, a zo kumuluje si i wzmaga.
W tym miejscu warto wspomnie o istniejcych drogach prowadzcych do zbawienia. Czy religia
jest tak drog? I tak, i nie. Wiara w Boga (obojtnie jakiego) jest wiar w dobro, ktrego symbolem
jest wanie Bg. Wierzc w niego, wierzymy w dobro i staramy si (cho czsto tylko w teorii)
wypenia jego nauki. Przez sam fakt, e staramy si by dobrym czowiekiem, mamy otwart drog
do zbawienia, ale nie absolutnego, jest to bowiem droga do zbawienia czciowego. Prawdziwe
zbawienie osign mona jedynie poprzez odczuwanie dobra i mioci w samym sobie.
Wypowiadanie sw nie popartych gbi odczuwania moe robi wraenie na ludziach i na kapanach,
ale nie na prawdziwym Panu Tego i Tamtego wiata. Sprawianie wraenia, e jest si dobrym" lub
wierzcym", jest oszustwem, na ktre mog si zapewne nabra wspziomkowie, ale Pana Tego i
Tamtego wiata to nie zwiedzie. On dobrze wie, co kryje si za Twoj ochronn zason, jak
faktycznie przedstawia si gbia twojego serca. Pozorna wiara nie jest wic drog, na ktrej osiga
si absolutne zbawienie drog t s jedynie prawdziwe tkwice w Tobie wartoci.
Ludzie, ktrych nazywa si niewierzcymi, take uzyskuj absolutne zbawienie, poniewa
przepustk otwierajc Bramy Zbawienia jest dobro i mio, ktre si w sobie nosi. Nikt nie jest
pytany, czy by, czy te nie by wierzcy. Pytanie bdzie tylko jedno: jaki bye? Wiara jest wic furtk
do wiata prawdy i nie jest otwarta dla wszystkich, ktrzy mieni si wierzcymi.
Wielo istniejcych na wiecie religii nie jest ani czym dobrym, ani czym zym. Jest to rzecz
normalna. Wielo ta jest wieloci odamw tego samego: ludzkiej tsknoty za kim, do kogo mona
si zwraca jak do ojca, matki, opiekuna, opiekunki, z ufnoci, e pomog przetrwa ze chwile.
Wiara ta i ufno s wyrazem ludzkiej tsknoty za tym, by mie szans na zrozumienie ze strony
mocy panujcej nad tym wiatem i na stopienie si z ni w jedno. Wiara ta daje onierzowi
powracajcemu z wojny przekonanie o susznoci tego, co na niej robi, a temu, kto bierze do rki
chleb, przewiadczenie, e zapracowa sobie na jego kromk. Wiara czyni cuda" i w tym tkwi jej sia.
Wierzycie w nadludzkie moce bogw, bo sami chcielibycie je posiada. Tego typu marze pene s
komiksy dla dzieci. Marzenia te s realne, moliwe do spenienia w miar wznoszenia si na coraz
wyszy poziom rozwoju duchowego tyle tylko, e nie na tym wiecie, lecz w innych rejonach
wszechwiata. Zbawienie absolutne daje duszy moce porwnywalne z tymi, ktre wymylaj
futurolodzy.
Religie daj ludziom szans wierzenia w co", otwieraj przed nimi perspektyw zbawienia. Wiem,
e moe nie jest to zbyt dobrze powiedziane, ale wierz ju sobie lepiej tak, jak wierzysz, bo inaczej
wcale by nie wierzy". Po to wanie s religie. Wybr tego, w co masz wierzy, zaley od Twojej woli.
Chodzi jednak o to, eby wierzy mdrze i szczerze, nie dajc si omamia frazesom. Zamieszkujca
w Tobie rozumna istota wie lepiej, co jest suszne, a co niesuszne. Daj jej szans na powiedzenie ci
tego. Jak to osign? Jeli zadajesz takie pytanie, to znaczy, e nie zrozumiae tego, co
przeczytae. Moe wic zrb to jeszcze raz?
oznacza ujawnienie tego uczucia wobec samego siebie i wobec innych. Jeli boisz si tego zrobi,
nigdy nie przekroczysz Bramy Wolnoci Absolutnej. Zamknie ona przed Tob swoje podwoje.
Jeeli w yciu codziennym czujesz si niedoceniony, nieszczliwy, sprbuj spojrze z pewnego
dystansu na to, kim jeste we wasnej rodzinie. Co ty im oferujesz? Co powiniene im oferowa? Co
oni Ci daj? Co chcesz, eby Ci dawali? Te pytania to pierwsza prba spojrzenia inaczej na wasne
ycie i pierwsza prba zrobienia kroku we waciw stron. Rozwd jest niewtpliwie pewnym
pjciem na atwizn, prb zaczcia wszystkiego od nowa w nadziei, e tym razem bdzie ju atwiej,
lepiej. Jest on na pewno ucieczk przed odpowiedzialnoci za innych i za samego siebie. Ale
zarazem jest on prawem kadego do poszukiwania wasnej drogi yciowej, cho jednoczenie z
perspektywy przemijania Twojego czasu oznacza on porak.
Pamitajc o uczuciowych rozterkach, jakich wielu z was doznaje, pragn z ca stanowczoci
wypowiedzie tak oto myl:
Moesz kocha, bo masz w sobie pragnienie mioci, ale nie krzywd przy tym innych.
A moja wolna wola? A prawo wyboru? To prawda. Skoro masz woln wol i prawo wyboru, to
moesz robi, co chcesz. Pamitaj jednak, e sam naoye na siebie pewne obowizki. Nawet
wtedy, gdy mio wyganie, nie czuj si zwolniony z brania na siebie odpowiedzialnoci za innych.
Moralne dylematy s w yciu czowieka spraw normaln. Zawsze co Ci martwi i gnbi, ale
powinnoci Twoj jest miowanie bez krzywdzenia innych. Mio usprawiedliwia wiele zachowa, ale
nie mona si ni tumaczy we wszystkich wypadkach. Jak jednak ma si to wszystko do
wzajemnych relacji pomidzy dusz a ciaem?
Dusza wydajc ciau rozkazy nie pamita swoich poprzednich dowiadcze. Wasz mzg kryje w
sobie tajemnice o wiele bardziej niesamowite, ni moecie przypuszcza. Dusza miota si w Twoim
ciele, wybierajc dla Ciebie (dla niego) najsuszniejszy jej zdaniem wariant. Traci przez to z czasem
dystans do dziejcych si zdarze. To ona wymiata" z nas niekiedy dobro, bo celem, ktry staje si
dla niej wany, jest utrzymanie w jak najlepszym stanie swojego" mieszkania. Odbiera przecie
poprzez nie sygnay blu, chodu, smutku... Jest niejako zmuszona do wikszego troszczenia si o
byt, ni to jest u progu ycia zaplanowane. Ciao jest natomiast narzdziem, ubraniem, ktre si duszy
sucha. Ale czasem ono si buntuje. Nie wiadomo czemu" boli noga, rozwija si choroba... Materia
ma swoje prawa i bywa silniejsza od woli duszy. Dusza ma wiksze szans zapanowania nad
niesforn materi wtedy, gdy jest czysta", to znaczy zestrojona w harmonijny sposb z wartociami
uniwersalnymi. Bywa, e nawet przy penej harmonii obrona ciaa przez dusz moe by
nieskuteczna. Mona wtedy usysze z ust ludzi: Taki dobry czowiek, a ju umar. Stwierdzenie takie
nie ma wikszego sensu. Dobrzy ludzie umieraj, bo taka bya im pisana droga ycia. Nie warto si
przeciw temu buntowa. Los kadego z nas jest wyznaczony ju w chwili urodzin. Dlaczego wic
dusza walczy o zdrowie ciaa? Bo nie pamita ona o tym i chce pozosta w ciele, boi si jego utraty.
Zapat za to staranie si" jest bl, ale moe ono rwnie przynie uzdrowienie. Uzdrawiajc dusz
dajemy jej jeszcze wiksz szans na uzdrowienie ciaa i zgod losu na to, by zostao ono
uzdrowione. Bioenergoterapeuci s na wiecie wanie po to, aby pomaga w uzdrawianiu ciaa tych,
ktrych dusze na to zasuguj. Jeeli uda si bioenergoterapeucie uzdrowi czyje ciao, to znaczy to,
i dusza tego czowieka bya na tyle czysta, e akt ten mia szans powodzenia.
Podoem wielu zachodzcych wok ciebie zjawisk s wartoci duchowe.
Wolno to wielkie sowo, ktre moe mie wiele odmiennych znacze i przez rnych ludzi
rozmaicie jest rozumiane. Wolno to uczucie lekkoci, to swoboda myli i zachowa. Walka o ni
porywaa jednostki i masy do niesychanych, heroicznych czynw. Denie do niej byo motorem
rozwoju kultury, techniki, oglnie mwic cywilizacji. Nas, obserwatorw z Zawiatw" ludzko
zachwyca tym, e dokonuje rzeczy wielkich. Cen, jak za to paci, jest utrata tego, co byo jej
pierwotnym rdem prawdy. Zwolnienie tempa rozwoju cywilizacyjnego nie jest jednak moliwe i nie
miaoby sensu. Stanie w miejscu jest przecie cofaniem si. Mona jednak nada cywilizacji wymiar
bardziej humanitarny i ludzki". Elementem, ktry si gubi w trakcie skadania caej tej ukadanki, jest
autentyczna mio.
Majc duo, moemy mie jeszcze wicej wtedy, gdy naszemu codziennemu yciu dodaje barw
istniejca w nas mio. Sowo to powinno zagoci w kadym ze zharmonizowanych ludzkich wntrz.
Stan harmonii ze sob samym, harmonia duszy z ciaem, harmonia ciaa z otaczajc go materi...
Utopia? By moe. Ale s realne moliwoci osignicia tej harmonii w stopniu znacznie wikszym,
ni to si dzieje obecnie.
VI. Zgodnie z pogldami goszonymi przez rne religie, podwiadomo nie istnieje. Istnieje tylko
dusza, ktra wiedzie wieczny ywot.
Podwiadomo jest to wielka energetyczna wiedza, ktra bytujc w ciele ludzkim jest
zablokowana, a w swym deniu do tego, by stanowi podstaw, z ktrej wypywaj wasze dziaania,
nie przejawia si nigdy w sposb jawny, ale ZAWSZE wyraa si lub JEST wyraana w sposb
utajniony. Podwiadomo to silna wola istnienia ziemskiego, ktra wzbudzia si w Zawiatach, a
nastpnie, wybrawszy sobie odpowiedni czas i miejsce, pucia si wolno w wiat materialny, gdzie,
zamknita w ciele i bdc oywiajc go si, tworzy sobie zarazem w jego obrbie swoj wasn
rzeczywisto poprzez ksztatowanie waszej wiadomoci, tak e to, czym JESTECIE jako
wiadome, przejawiajce si Ja, ma swoj prawd w tym, co kryje si w gbi was jako istota, a
okrelane jest mianem podwiadomoci. Jest to skomplikowana definicja, ktr naley wyjani.
1. Jest ona woln wol kadego z was, ale uwizion w waszym ciele na okres ycia na ziemi.
Wolna wola to posiadanie prawa do powracania w wybrane przez siebie miejsca, inaczej mwic, do
bycia gdzie si chce i kiedy si chce.
2. Jest ona tworem ponadczasowym, a zatem bywa w ciele materialnym tylko na czas uwizienia
jej tam.
3. Niemoliwe jest jej poznanie drog dowiadczaln, bo jest niewidoczna i niewyobraalna dla
miertelnika.
4. Nie ma w czowieku tego, co religie nazywaj dusz. Jest to tylko podwiadomo uwiziona w
twoim ciele moc twojego wolnego wyboru.
5. Jej potga polega na tym, e posiada ona informacje, ktre nie s ludziom dostpne.
6. Jej warto duchowa jest tym wiksza, im wicej zdoaa zebra dowiadcze w trakcie istnienia
w ciele materialnym. yjc wiele razy gromadzi ona i kumuluje te dowiadczenia. Jej byt jest wic
rezultatem tego wszystkiego, co nazbieraa przez wieki ludzkich istnie.
7. Informacji tych nie wolno jej przekazywa ludzkim istotom, poniewa nie wolno jej ich wspiera w
procesie ich rozwoju, zgodnie z zasad wolnostojestwa.
Wolnostojestwo to postawa obserwatora, postawa pasywna.
8. Kady przypadek przekazywania przez ni danych (informacji) musi by uzgodniony z Panem
Tego i Tamtego wiata. Wrodzona jej karno nie pozwala narusza tej zasady.
9. Jako cel nadrzdny zakodowana jest w niej myl o walce ze zem.
10. Jej potga przekracza moliwoci ludzkiego poznania.
11. Jest ona wartoci nadrzdn, bo ycie bez niej nie miaoby logicznego wymiaru. Byoby tylko
wegetacj bez myli. Jest wic ona Twoj myl. Nie jest ona niczym innym jak samym Tob. Kady z
nas jest wanie podwiadomoci.
Sprbuj spojrze na swoje odbicie w lustrze i zastanowi si nad wyrazem swojej twarzy. Nie
musisz tego robi, ale jeli chcesz pozna siebie, zobacz, czy na Twojej twarzy wida jak myl?
Twoja myl maluje si na twojej twarzy niczym wizytwka Twojej podwiadomoci. Jest ona
zwiastunem Twojego przyszego zachowania si. Nie warto wic mie zych myli, bo wpyn one
negatywnie na Twoje przysze zachowanie.
Na ilo i jako odczuwanych przez Ciebie dozna ma wpyw Twoje ciao materialne, ale ono o
niczym nie decyduje. To wanie podwiadomo zawiaduje twoimi mylami, bo ona jest po prostu
TOB. Podwiadomo to:
Twoje zachowania
Ty i Twoje myli
intuicja o rnym stopniu rozwoju
powracajca momentami pami o przeszych zdarzeniach: niektre sny, przebyski pamici (to
ju kiedy byo, to ju gdzie kiedy widziaem).
Do uwolnienia podwiadomoci mog doprowadzi pewne wiczenia, ale jest to moliwe jedynie w
niewielkim stopniu. Prowadzone kursy DU (Doskonalenia Umysu) s zaledwie namiastk rozmowy z
wasn podwiadomoci. Czciowe jej uwolnienie moe nastpi w wyniku poddania si hipnozie,
ale tak naprawd nie kady jest w stanie wej w kontakt z wasn podwiadomoci. Jest to dar
pragnienia bycia czowiekiem normalnym. Pomoc, jakiej lekarze powinni przy tym udziela pacjentowi,
polega na rozmowach z nim i na przeprowadzaniu jego wewntrznej analizy. Leki tego nie dokonaj.
Oprze si tu mona tylko na tym, e
Czowiek ma zakodowane w swojej pamici
posuszestwo wobec wasnej podwiadomoci.
Dotarcie do tej zakodowanej w nim informacji o posuszestwie wobec wasnej podwiadomoci
jest zadaniem dla samego chorego lub te dla leczcych go lekarzy.
Czowiek lka si wiata duchowego, ale tak naprawd jest to lk nieuzasadniony. Osoby, o
ktrych si mwi, e zostay optane przez duchy", czyli osoby mwice gosem kogo innego,
mylce pod dyktando kogo innego, wykonujce to, co ten duch im narzuci, to przypadki
sporadyczne i, co wane dla was, nie s to wcale chorzy umysowo. S to po prostu osoby
podporzdkowane w przemony sposb zjawiskom duchowym ze swej wasnej w o l n e j woli. Walka
z podszeptami to walka mojej woli z Zawiatami. Majc siln wol, nie bdziesz patrzy na adne
zjawisko tak, jak podpowiada ci to duch, ale tak, jak dyktuje Ci to Twj wasny rozum.
Dziki wolnej woli jeste tym,
kim chcesz by.
Chory jeste wtedy, gdy Twoja wolna wola dopuci do tego, aby informacja o chorobie dotara do
caego Twojego organizmu i aby informacja ta zostaa przez Twj organizm zrealizowana. Jeeli jeste
osabiony, zaamany, zmczony, Twoja wolna wola te jest saba, co uatwia przekazanie takiej
informacji do Twojego organizmu. Informacje chorobowe" przesyane s przez wiat duchowy, ale nie
zawsze. Jeeli na Twojej drodze ycia przewidziana jest choroba, to informacja o niej przesyana jest
do Twego organizmu przez wiat duchowy. Inne choroby s wynikiem zaamania si Twojej wolnej woli
lub, inaczej mwic, wynikiem Twojego poddania si dziaaniu czynnikw zewntrznych.
Powinnicie w sobie rozwija zwaszcza te cechy ludzkie, ktre bd w stanie uchroni was przed
samozniszczeniem i zapobiec zagadzie, jak sobie nawzajem gotujecie.
W moim rozumieniu walka z istotami duchowymi to walka, w ktrej walczycie sami ze sob. Polega
ona na tworzeniu blokady zabezpieczajcej przed podporzdkowaniem si ich podszeptom. Leki
podawane chorym umysowo waciwie tylko ich otumaniaj. Ludziom tym potrzebna jest silna wola.
Wzmacnianie woli polega na zwikszaniu motywacji do tego, aby mie swoj wasn wol, poprzez
utwierdzanie si w przekonaniu o susznoci wyznawanych i realizowanych przez siebie prawd.
Tylko wtedy prawda jest prawd,
Gdy rozumiej i akceptuje Twoja wolna wola.
Zasadniczy zrb obowizujcych w waszym wiecie praw tworz prawa wymylone przez samych
ludzi i t sam ide trzeba si kierowa przy motywowaniu chorych do tego, aby mieli swoj wasn
woln wol. Choroby psychiczne s dla dotknitych nimi ludzi prawdziw tragedi. Z drugiej jednak
strony s te one dla nich swego rodzaju ucieczk od otaczajcego ich wiata. Motywowanie chorych
do powrotu do normalnoci jest wic namawianiem ich do pogodzenia si z tym wszystkim, co skada
si na otaczajcy ludzi wiat.
To, e niektrzy ludzie pozwalaj sobie traktowa swoje ycie w luny" sposb, take jest
wyrokiem skazujcym ich woln wol na to, e wymyka si ona spod wpywu ich podwiadomoci.
Jestem duchem i na wiele zjawisk mam swj wasny pogld. Inne pogldy s w moim odczuciu
niewane, podobnie jak z kolei moje pogldy mog si komu wyda czym pozbawionym znaczenia.
Jest jednak pewna prawda absolutna. Gosi ona, e
Prawda jest w Tobie, a wyraz jej
dajesz przez to, e masz swj pogld.
Bo prawd dla Ciebie jest Twoja prawda.
VII. Wolna wola pozwala ludziom zajmowa w rnych kwestiach wasne stanowisko. Ma ono by
wolne od nacisku z innych stron. Jest to zadanie, jakie wolna wola ma do wykonania. Wolno ta
pojawia si w rezultacie zwolnienia jednej z blokad, jakie znajduj si w okolicach mzgowych.
Blokada ta to uwizienie wolnoci w masie rnych uwizionych cech. Twarde reguy nie pozwalaj na
dokonywanie w mzgu czowieka odblokowa, dopki jest to zabronione. Odblokowanie takie moe
jednak nastpi w wyniku odwrotnego patrzenia na samego siebie. Patrzenie takie polega na
wyeliminowaniu z wasnego mylenia wpywu podwiadomoci i na powrocie do korzeni egzystencji.
Odwrotne spojrzenie na samego siebie polega na oddaleniu od siebie, tj. puszczeniu wolno,
postpowania. Zwracanie komu wolnoci to akt zwracania mu sowa, zgoda na to, aby do jego ciaa
mogy mie dostp inne ciaa, uwalnianie jego ludzkiego bytu od materialnych uzalenie. Wolno to
walka o wasne oblicze i moliwo wyboru wasnej drogi yciowej, ktra byaby z nim zgodna.
Kierujce si ku niej przez cae lata pragnienia innych ludzi uczyniy z niej symbol i cel, czasem realny,
czasem nierealny. Jej wymiar czasowy ograniczony jest do ycia TU, do ycia ziemskiego.
Wolno ma w sobie smak, ktrego si nie zapomina, i majc go w pamici, pragniesz trwa w tym
stanie, podobnie jak nie chciaby wyzby si prawa do tego, aby mie marzenia takie, jakie ci si
podoba. Warto przywoywa to uczucie wolnoci zwizane z etosem walki, ale warto te odnale je w
samym swoim istnieniu i w kierowaniu si myl ku samemu sobie. Zamiast trwa w bezsensownej
gonitwie dnia codziennego, sprbuj wzbudzi w sobie owo uczucie wolnego lotu ptaka. Szybujcy w
powietrzu ptak nie ma bowiem ponad sob nic, co by ograniczao jego wolno, i tylko sam jest dla
siebie panem. A Ty, tworze podwiadomoci i materii, co masz ponad sob? Ty masz myli, a one s
Twoj wasnoci, Twoj walk o to, aby sam z siebie myla o sobie samym w sposb wolny. Zanim
Twoj prawdziw istot odsoni Ci mier, powiniene powraca refleksj do tego, co stanowi istot
Twojego postpowania wobec caej masy spraw, a nade wszystko wobec samego siebie.
Bywa, e mylimy czasem o wolnoci szerszej, o wolnoci penej, absolutnej. Jest ona wolnoci
bycia we wszechwiecie. Myli o niej s zwodnicze, bo ona sama jest myl o sobie samej.
Wolno bycia we wszechwiecie
to ponadczasowe bycie
tam, gdzie si chce, i na tak dugo, jak si chce.
By wolnym to by zbawionym przez Pana Tego i Tamtego wiata.
Zbawienie jest uwolnieniem od nakazw i zakazw,
uzyskaniem zgody na czynienie tego,
co samemu si uwaa za suszne i waciwe.
I wanie zbawienie stanowi waciwy cel istnienia podwiadomoci, duszy w ciele czowieka. Cel
ten przywieca jej kolejnym inkarnacjom. Ten rozwj duszy, podwiadomoci zwizany jest z
przechodzeniem przez okrelone fazy, odpowiadajce kolejnym powrotom do ycia na ziemi, i z
przerabianiem w indywidualny sposb tego wszystkiego, czego przerobienie potrzebne jest
podwiadomoci, duszy do uzyskania tego zbawienia. Dugo owego procesu zaley od tego, ile
czasu potrzeba na to danej duszy, podwiadomoci. Nie wolno zawraca jej z tej drogi, bo osignicie
tego zbawienia jest jej celem.
Wyliczenie sposobw indywidualizowania si waszej drogi zbawienia wyda si wam moe rzecz
cakiem atw, ale, prawd mwic, wcale takie atwe nie jest. Majc na wzgldzie zwalczan przez
was rzeczywist prawd, istot ycia, powiem, e musisz przyzna sam przed sob, i mylenie
prawdziwe to tylko prawda o sobie samym. Mylisz, a to ju prawie oznacza, e istniejesz dla siebie w
prawdziwy sposb.
Aby moga powsta pena prawda o Tobie, twrz j w sobie, w swoim wntrzu, i miej j zawsze w
swych mylach jako talizman, ktremu moesz da si poprowadzi przez ycie. I uwaaj tylko, aby ta
prawda-talizman nie zagubia si w systemie prawa bdcego tworem ludzi, bo jest ona warta o wiele
wicej od tego, co oni tworz. Rol (celem) tego prawa jest zwracanie Twojej myli ku Socu. W
kierunku Soca skierowany jest Twj rozwj kamienny, czyli rozwj zwizany z pojmowaniem wiata
jako formy materialnej.
Pozostawcie swoje [materialne] myli w pokoju wypenionym materialnymi sprztami i przeniecie
si w autentyczny sposb w sfer myli wolnych. Wolno ich jest bram, przez ktr moecie
wymkn si spod kontroli materialnego wymiaru wasnego istnienia. Zapal w sobie lampk wolnoci,
a zawieci ona w Tobie promieniami tysica nieznanych ci gwiazd. Wyleczony z samego siebie jako
bytu materialnego powrcisz do matki swego istnienia jak syn do miejsca swego urodzenia. Czy
walczysz o to, co w Tobie pikne i wolne, czy walczysz o to, co w sobie miujesz, co odczuwasz jako
dobro w najlepszym tego sowa znaczeniu? Wypatruj tej myli w sobie tak dugo, a ujrzysz j w jej
najczystszej postaci. Wtedy wybaczysz sobie cae zo, jakie w sobie miae, i poprosisz swe serce, by
pomogo Ci tak te myli zapali, aby mogo je dostrzec take Twoje ciao, i by pomogo Ci trzyma je
zawsze w jasnym wietle dnia, nie pozwalajc im zapuszcza si w mroki nocy.
Ziemia jest zatem miejscem prb i przechodzenia dowiadcze przez dusz, ktra zapragna
osign zbawienie. Jeli dusza nie chce zbawienia, pozostaje na Ziemi na zawsze i pozostajc TU
odcina sobie drog kontynuacji zamierzonego procesu. Jej przejcie do Wszechwiata jest
niemoliwe. Jej piekem" jest przebywanie Wrd yjcych, bez moliwoci kontaktowania si z nimi.
Uwiadomienie sobie tego faktu jest strasznym dowiadczeniem. W wyniku tego dowiadczenia wiele
podwiadomoci (dusz, energii) prosi Pana o pomoc i o to, aby mogy powrci do wiata duchowego.
Jest to moliwe. Pojawia si wtedy tzw. Posta, ktra prowadzi dusz (podwiadomo, energi) do
waciwego miejsca. Te, ktre nie chc oderwa si od Ziemi i nie zwaajc na cen, jak za to pac,
kurczowo si jej trzymaj, pozostaj na niej i tworz sobie zudne wyobraenia, e istniej". Wiod
ywot wyobcowany i bezsensowny, bo niczego przez to nie osigaj. Z czasem staj si zoliwe w
stosunku do ludzi, a przejawem tego s ze podszepty, ukazywanie si w pewnych miejscach,
zapalenie lub gaszenie wiata, nakanianie podwiadomoci czowieka do posuszestwa wobec
siebie, molestowanie osb, ktre s podatne na ich wpywy itp. Takie duchy, pojawiajc si w mylach
ludzi, wzbudzaj w nich wiar w swoje istnienie. Kurczowe trzymanie si Ziemi, dalsze trwanie na niej
moc swego tpego uporu jest najgupsz z moliwych reakcji czowieka po mierci. Dobrze, aby o
tym wiedzia i mia w sobie do rozumu, kiedy nadejdzie twoja pora.
Ze duchy nie s z gruntu" ze. Ich zoliwo wynika z dugiego patrzenia na ludzi i niemonoci
kontaktowania si z nimi. Jest to wyraz zaamania spowodowanego tragizmem ich sytuacji. S one ze
wcale nie dlatego, e mieszkay w ciele zego" czowieka. Ich zo rodzi si po mierci jako wynik tego,
co psychologia nazywa frustracj. Jest to zjawisko tragiczne, a wynika ono ze zbyt silnego
przywizania podwiadomoci do spraw ziemskich. Jest to tragiczne dla samych tych
podwiadomoci, dla ludzi majcych z nimi kontakt, a take i dla Pana. Jest to tragiczne jako wolny
wybr bycia na Ziemi, pomimo tego, e droga rozwoju podwiadomoci prowadzi w jasno okrelonym
kierunku.
Wolno daje kademu prawo wyboru tego, co uwaa si za najlepsze dla siebie. Upr trwania
przy bezsensownym wyborze jest przez Pana szanowany i respektowany. Wybr jest spraw wolnej
woli kadego z was, a wyborem tym moe by nawet samozagada. Ale jednoczenie zapamitajcie,
e
Nie wolno wam popeni samobjstwa,
mimo e jest to moliwe do wykonania.
Samobjstwo to krok w ciemnoci.
Aby powrci do jasnoci,
bdziesz musia wrci na Ziemi
z bagaem zwiastunw nieba",
ktrych przeycie bdzie spraw bardzo trudn.
Zwiastunami nieba s wasze dobre przeycia w przyszym yciu wasze myli bd jasne wtedy,
gdy, pamitajc o samookaleczeniu, odpokutujecie ten czyn.
Istnienie zych energii" na Ziemi moe trwa bardzo dugo, ale moe te trwa bardzo krtko.
Zaley to od przemyle samej podwiadomoci. Jeli ona sama zechce pody do wiata
duchowego, to tak si stanie. Moc jej woli jest tym, co wy nazywacie pozwoleniem. Dlatego
odprawianie egzorcyzmw polega na przekonywaniu podwiadomoci o bdnoci jej wyboru, a nie na
zmuszaniu jej do zmiany decyzji, przeklinaniu i obraaniu.
Wolno jest prawem ponadczasowym i ponadziemskim. Jej powikane losy s dowodem na
trudnoci, jakie sprawia bycie wolnym. Ty sam ponosisz odpowiedzialno za samego siebie, za swj
czyn. Modlitwa o zbawienie nie jest potrzebna, trzeba j mie w sobie przez to, e jest si dobrym.
Poprawiaj to, co przeszkadza ci w byciu dobrym, eliminuj to.
Wymazywanie w sobie prawdy mylenia jest bdem, o ktrym pami trwa bdzie przez wieki.
Jednoczenie prawda mylenia nie jest, moim zdaniem, tzn. zdaniem kogo patrzcego na to z
Zawiatw", niczym innym ni marzeniem o samym sobie. Zapatrzenie na innych i denie do ich
naladowania, przeciganie si nawzajem w oryginalnoci wypacza prawd o tym, co stanowi sam
istot bycia w tym ciele samym sob. Zauwa, e mylenie ze to nic innego jak mylenie, dla ktrego
punktem odniesienia s relacje z innymi ludmi, polegajce na tym, e tworz na uytek innych swj
mylowy obraz jako parodi tego, czym naprawd jestem, a co wanie przy tego rodzaju myleniu
objte jest, jak to mona dosadnie uj, zmow milczenia. Zmowa milczenia nie jest niczym innym jak
patrzeniem na siebie oczami lepca, dostrzeganiem tylko tego, co jest TU i TERAZ, widzeniem
swojego bytu na Ziemi, bdcego przecie w dziejach wszechwiata jedynie drobnym epizodem, w
sposb oderwany od jego dalekosinej perspektywy. Jest to mylenie o sobie samym przez pryzmat
innych ludzi, gnajcych przez lata jak charty w gonitwie za uciekajcym... czym? yciem?
Przyjemnoci? Spjnym obrazem mylowym samego siebie? Za czym tak gonisz, skoro nie widzisz
ani trasy gonitwy, ani jej pocztku, ani jej koca? Ta gonitwa to tylko marnowanie czasu, trawienie go
na niczym. Ty za masz wraenie, e czas tracisz wanie wtedy, kiedy zaprzestajesz tej gonitwy. Ale
przecie TY nie jeste czasem. I moe wanie gdy go tracisz, nie tracisz samego siebie. Odczuwacie
potrzeb walki o swj byt materialny, ale to tylko szukanie dla siebie usprawiedliwienia. Troska o byt to
prawda o yciu na Ziemi, ale nie jest to prawda o tobie samym.
Ty jeste energi, a ona ma inne wymagania
ni te, ktre stawia ci ycie codzienne.
Wiara w siebie, to mylenie o swojej istocie, a nie o materii tej istoty.
IX. Zanim dostpimy po mierci zbawienia, nastpuje okres snu, a jak dugo bdzie on trwa,
wiedz to tylko Zawiaty". W czasie tego snu ogldamy wszystko, co przeylimy, bdc ludmi.
Widzimy, jak chwile dobre przeplataj si ze zymi i mylimy wtedy o tym wszystkim, co umkno nam
w tym wcieleniu. Jeeli przeylimy zaplanowane doznania i przeszlimy wyznaczon prb tak, jak
pragn tego Pan, to nie musimy ju w naszej walce o wolno wciela si [w tym samym celu] po raz
kolejny w ludzk posta. Jeeli za prba nie przebiegaa tak, jak bya zaplanowana, narodzisz si na
nowo, aby prb t powtrzy, i zwracajc si sam do Pana z prob o danie ci takiej moliwoci,
uzyskasz na ni zgod. Jeli ju nie musisz powtarza tej prby, to za jaki czas zostanie ci
wyznaczone nowe zadanie i narodzisz si na nowo, aby przey to, czego jeszcze nie przeye. W
rezultacie mona powiedzie, e:
Wczeniej czy pniej przeyjesz wszystko,
co mona przey bdc czowiekiem.
Nie ominie ci (tzn. podwiadomoci, energii)
adne dostpne ludzkim istotom dowiadczenie,
bo jest to proces ustawicznego uczenia si
podwiadomoci, ktrego motorem jest wasna
wola, eby si uczy.
Warto wiedzie, e mona pobiera lekcje czciej lub rzadziej. Gdy podwiadomo uwaa, e
nie uwolnia si jeszcze wystarczajco od czego (od jakiej niepodanej cechy, wady), jej woli staje
si zado i czciej rodzi si w ludzkiej postaci. Taki akt wolnego wyboru podyktowany jest chci
uzyskania jak najszybszego zbawienia. Jest to pragnienie, wola osignicia zbawienia absolutnego,
ktre daje podwiadomoci moliwo rozszerzenia swych horyzontw mylowych i rodzenia si w
postaci jednostek wybitnych. Tak, jednostki wybitne (w pozytywnym tego sowa znaczeniu) maj w
sobie podwiadomo, ktra zostaa wzita spord wybranych, tzn. absolutnie zbawionych. Jest to
dla takiej podwiadomoci nagroda, e moe si urodzi i pomaga innym, bdzcym"
podwiadomociom, poprawia swj byt i byt swoich blinich. Poprawa bytu podwiadomoci moliwa
jest poprzez rozwijanie pomysw pozwalajcych ludziom atwiej i bezpieczniej y, poprzez realizacj
marze, rozwijanie kultury. Jest to dozwolony sposb przekazania pewnego zasobu informacji rym,
ktrzy maj je zablokowane, poniewa nie osignli jeszcze zbawienia absolutnego.
Zostawmy jednak te problemy i skupmy si na uwalnianiu zablokowanych myli. Czowiek sam
niewiele moe w tym zakresie zdziaa. Lecz jeli bardzo tego chce, a przy tym jest dobry, to jego
duch opiekuczy moe mu pomc w uzyskaniu zgody na odblokowanie jakiej informacyjnej blokady.
Jest to moliwe dziki wstawiennictwu podwiadomoci absolutnie zbawionej (absolutnie zbawionego
ducha). Jej (jego) rola jest tu decydujca i najwaniejsza. Jest to rola opiekuna duchowego czowieka,
ale zaley to te od woli posiadania przez czowieka pewnych predyspozycji. Intencja i to jest take
warunek musi by szczera i bezinteresowna. Ma tu chodzi o dobro samo w sobie. Jeeli warunki te
zostan spenione, to Pan moe udzieli zgody na t ask i osoba taka zacznie wykazywa
predyspozycje inne ni te, ktre waciwe s ludziom.
Autorzy tej pracy uzyskali tak ask i posugujc si ich rkami, za pomoc pisma
automatycznego, duch opiekuczy przekazuje te informacje dla ludzi. W tym wypadku zgoda na to jest
o tyle wana, e daje ona moliwo przedstawienia pewnych faktw, ktre dotd nie byy
przekazywane. Jest to pierwszy krok w caym splocie zdarze, jakie maj nastpi. W krtkim czasie
powstan nastpne prace, poniewa celem naszym jest uchylenie rbka tajemnicy na tyle, na ile jest
to moliwe. Praca ta jest pierwszym ogniwem caego szeregu przekazw, ktre dokonaj na tym
wiecie wiele dobrego. Czytanie jej da ludziom rado ju w trakcie samego czytania, a powstae po
jej przeczytaniu refleksje podnios poziom rozwoju duchowego ludzi. Myli w niej zawarte,
przemawiajc w jasny sposb do czytelnika, s jednak trudne do zapamitania, bo maj przecie
charakter refleksyjny, a nie konkretny. Jeli zdobdziecie si na zanegowanie czego tak
fundamentalnego, jak owo wasze zapatrzenie w wiat, to bdziecie przecie musieli zanegowa swoje
pogldy, refleksje i w ogle was samych takich, jakimi bylicie zgodnie z tym, co o sobie pamitacie.
Wiara w prawa wyszego rzdu powinna zapali w was lampk latania w powietrzu", co oznacza, e
zaczniecie kry wok samej swojej istoty, a zatem oderwiecie si od materialnego aspektu
wasnego istnienia i spojrzycie na swoje ycie w sposb znacznie barwniejszy, ni to czynilicie dotd
w sposb nieomal marzycielski.
X. Zapamitanie siebie samego.
Zapamitywanie jest tworzeniem w mzgu czynnych, aktywnych cieek (kanaw). Jest
przywracaniem im dronoci. Zapamitywanie samego siebie jest tworzeniem w sobie wasnego
obrazu. Zwodnicze jest mylenie o sobie samym tylko w kategoriach dobra. Ludzie maj skonno do
tego, eby przy ocenie innych ludzi bardziej bra pod uwag ich cechy negatywne ni pozytywne, a
przy ocenianiu samego siebie, na odwrt, atwiej nam dostrzega wasne cechy pozytywne. Oceniajc
ludzi, zwracamy uwag na ich wygld zewntrzny. Dostrzegamy w nich liczne wady, a zalet
znajdujemy niewiele. Chtnie wierzymy, e jestemy lepsi od innych ludzi. Ocena innych jest tylko
naszym wyobraeniem o tym, jacy oni s, opartym na ich zachowaniach w stosunku do nas.
Podwiadomo kieruje si w stosunku do innych zasad niepamitania, niewracania do dawnych
wspomnie. Mog wystpi jedynie pewne przebyski dawnych zdarze, np. nieuzasadnione sympatie
lub antypatie w stosunku do dopiero co poznanych osb. To zablokowanie pamici jest bardzo
potrzebne, ma to swoj dobr stron. Pami o zych postpkach, jakich dopuciy si w poprzednim
yciu inne podwiadomoci, determinowaaby bowiem nasze obecne zachowania wobec nich. W tym
wypadku niepami jest po prostu wygodnym wyjciem z sytuacji.
Odkrywanie wolnych miejsc pamici jest uaktywnianiem nowych obszarw mzgu. Jest to proces
powolny, ale posuwajcy si systematycznie naprzd. Nie jest on wprawdzie wielkim sukcesem dla
podwiadomoci, bo i tak po mierci wszelkie blokady znikn. Jest on jednak potrzebny TU i TERAZ.
Uaktywnianie tych zablokowanych obszarw to proces uczenia si, czyli nabywania (pewnego
zakresu) wiedzy istniejcej na ziemi i posuwania si w poznaniu o may krok poza to, co zostao
podane" w procesie edukacyjnym. Zaoone blokady s uparcie zwalniane przez ch poznania.
Posiadana przez podwiadomo pami" dziaa zgodnie z zasad wolnostojestwa, tzn. nie
wtrcania si w proces uczenia. Wolna wola daje czowiekowi (podwiadomoci) moliwo poznania
tych zagadnie, ktre chce pozna. W ten sposb powstaje to, co nazywamy specjalizacj,
ukierunkowaniem ludzi. Jest spraw wolnego wyboru, ktre kanay pami zechce dry" poprzez
uczenie si. Uwalnianie poszczeglnych blokad jest wolnym wyborem, ale mieszczcym si w ramach
przyjtych wrd ludzi zasad postpowania. Nie powinno si ich przekracza.
Co si za dzieje, gdy podwiadomo wejdzie na drog za, negatywnych zachowa i myli?
Wejcie na tak drog te jest jej wolnym wyborem i nie zaley od posiadanych przez ni uprzednio
wiadomoci. Przypominam: ona uczy si i dowiadcza tego, co jest na Ziemi do dowiadczenia. Jeli
dojdzie do tego, e podwiadomo wstpi na drog za, wwczas zostaj w mzgu uruchomione
kanay bezpieczestwa, tzn. kanay, za porednictwem ktrych odpowiadamy na komunikaty z
zewntrz instynktownymi reakcjami samoobronnymi. Uruchomienie tych kanaw w mzgu
dokonywane jest przez podwiadomo dlatego, e zadaniem jej jest rwnie troska o posiadane
ciao. Instynkty samoobronne zaczynaj dziaa i nie pozwalaj ciau na samozagad. Jest ono
przecie potrzebne wacicielowi na tak dugo, na jak dugo jest mu to pisane. Wolny wybr drogi
yciowej jest w warunkach ziemskich tylko czciowo wolny. Jeeli podwiadomo ma zakodowane
na swojej drodze rozwoju bycie zym czowiekiem (bo takie wanie dowiadczenie jest jej potrzebne),
to konkretne dziaanie mieszczce si w ramach tego zalecenia jest ju jej wolnym wyborem. Jest to
wolny wybr wariantw za. Dla zaliczenia tego dowiadczenia podwiadomo nie musi wcale
dowiadcza za w postaci kracowej". Moe do tego wystarczy jaka namiastka za. Zaley od jej
wolnej woli, jak potoczy si jej ycie na ziemi. Wiemy, e niektre podwiadomoci rzucaj si w wir
zych uczynkw bez opamitania, mylc, e dziki temu wywi si w najpeniejszy sposb z tego,
co zostao im wyznaczone jako lekcja na ten ywot. Jest to postpowanie naganne, oceniane przez
Pana w sposb zdecydowanie negatywny. Spotyka za to kara, bdca kar za przekraczanie
przyjtych na wiecie i we wszechwiecie zasad. Zasady te obowizuj w sposb uniwersalny, a s
nimi:
1. wiara w absolutny charakter dobra;
2. respektowanie prawa do wolnego wyboru;
3. wolno bycia tym, kim si chce, ale w granicach przyjtych norm;
4. wola czynienia dobra i naprawiania za;
5. niezaleny osd ludzi i ich miowanie bez wzgldu na ich postawy i zachowania;
6. budzenie w ludziach wiary w to, e kady ma moliwo dokonania wolnego wyboru bycia
zbawionym;
daj jej szans powiedzenia Ci tego wszystkiego, co moe Ci ona powiedzie w chwilach refleksji
nad tym, kim jeste, dokd zmierzasz, jak drog tam idziesz, jakie metody stosujesz, co jest dla
Ciebie najwaniejsze, , co w Twoich mylach i w Twoim zachowaniu jest dobre, a co ze, czego by
najbardziej chcia i jak to moesz osign bez krzywdzenia innych;
wracaj do tych refleksji na par chwil cho raz na dzie;
wierz w to, co podpowie Ci Twoja podwiadomo, czyli TY SAM SOBIE;
swj wolny wybr traktuj jako przywilej wybierania spord istniejcych drg tej najwaciwszej
dla Ciebie, ale te i dla tych, z ktrymi przyszo Ci spdza tu ycie.
Jeste jednym z tych, ktrzy powinni kierowa si tymi zasadami. Jeste w stanie to wykona,
poniewa jeste w stanie realizowa samego siebie poprzez bycie wraz' z innymi w tym miejscu i w
tym czasie. Jeste w stanie poznawa samego siebie, poniewa poznawanie jest drog, ktr kroczy
LUDZKO.
XI. Zmowa milczenia.
W prowadzonych ze sob rozmowach ludzie nie potrafi sobie powiedzie wielu rzeczy, omijaj
wiele tematw, bo nie s pewni, czy mwienie o pewnych sprawach spodobaoby si ich rozmwcom.
Warto podj jeden z takich omijanych tematw. Co to jest podpowiadanie myli? Jest to moliwo
mylenia i dziaania pod wpywem kogo innego, np. ducha, energii, podwiadomoci osoby zmarej.
Codzienne twarde ycie okrela reguy naszego dziaania, pomagajce nam osiga zamierzone cele.
Analizujemy czsto w mylach podsuwane nam przez rozum" pomysy, rozpatrujemy je ze wzgldu
na to, czy mog nam si przyda w naszym dziaaniu. Mylenie nasze polega bowiem na
analizowaniu faktw w sposb, jaki uznajemy za stosowny, tj. na rozpatrywaniu ich w sposb
obiektywny. Ten proces mylowy jest prawdziwym rdem myli. Twoja gowa powinna rozpatrywa je
na swj wasny sposb, ale w wielu wypadkach jest to podpowiedz kogo z tzw. wiata duchowego.
Warto wiedzie, e taka podpowiedz jest efektem przekazywania myli do podwiadomoci czowieka
przez przebywajc w jego pobliu energi jakiej zmarej osoby. Energia ta to tzw. duch, dusza,
podwiadomo. Wejcie takiej myli do podwiadomoci odbywa si w sposb atwy i prosty. Nie
stanowi to dla wiata duchowego specjalnej trudnoci. Jest to bowiem zalene tylko i wycznie od
wolnej woli danej duszy. W efekcie myl zostaje przekazana w sposb natychmiastowy, ale
odbierajcy t myl czowiek chwyta j tylko intuicyjnie. Jeli marnujemy czas na mylenie o twardym
yciu, o tym wszystkim, co dotyczy naszych potrzeb bytowych, to takie myli nie s podpowiadane
przez duchy. Podsuwaj nam one tylko myli podwaajce materialistyczny wiatopogld. W mylach
tych bywa zawarta jaka sugestia moralna, albo co w rodzaju matczynych sw majcych nam doda
otuchy, moe to te by jaki komentarz do spraw rodzinnych itp. Mwic: myl, e...", przyszo mi
na myl, e...", rozmylaem o...", mwimy o tym, co podszeptuje nam wiat duchowy. Mona by
zapyta, na c zda si rozwaanie, ktra myl jest moja, a ktr podszeptuje mi kto inny? W
rozumowaniu takim tkwi jednak pewien bd. W przypadku tzw. mylenia pozytywnego wszystko jest w
porzdku, nie ma problemu, ale w przypadku mylenia negatywnego jest to ju sprawa powaniejsza.
Dlaczego mylimy negatywnie, skoro wiemy lub obawiamy si, e w yciu bd si za nami cigny
nasze ze uczynki? Twoja podwiadomo, majca w sobie wiele rozwagi, myli wanie w sposb
pozytywny, ale ty, przez to, e jeste w ciele, mylisz czsto w sposb, jaki jest dla Ciebie wygodny,
tzn. jaki jest wygodny dla Twojego ciaa i tego poziomu umysowego rozwoju, jaki reprezentujesz na
danym etapie swego ycia. Spord rnych swoich myli wolisz wybiera jako to, co uwaasz za
dobre, co, co moe by dobre dla Ciebie, ale wcale nie musi by dobre dla innych. Mylisz gwnie o
samym sobie, bo w trakcie ycia musisz dba o swoje ciao i walczy o byt materialny zarwno swj
wasny, jak i swoich dzieci. Przy rozwaaniu moliwych nastpstw wasnych zachowa powraca
pytanie: dlaczego w ogle zawracamy sobie gow takimi rozwaaniami, skoro ci inni waciwie nic
nas nie obchodz? Pytanie to podsuwa nam nasza podwiadomo, sugerujc, abymy
podporzdkowali si prawom wszechwiata. To ona kwestionuje nasze ze decyzje, albo utwierdza
nas w susznoci dobrych decyzji. Ze myli podsycane s za albo wrcz wymylane przez ze
duchy. Jest to ich zabawa z czowiekiem. One nie odpowiadaj za nie, bo nie maj ciaa. W
zwalczaniu zdarzajcych mi si" zych zachowa i myli moe si okaza pomocne uwiadomienie
sobie, e w mojej zej myli ma take swj udzia kto inny, nie zawsze mi yczliwy. Zabiegajc w pracy
o podwyk, nie obchodzi nas, czy dostanie j te kolega. Jest to normalne, cho niewtpliwie z
duchowego punktu widzenia naganne. Ale jeli martwic si, e mamy za mao pienidzy, i chcc
zmieni taki stan rzeczy, zaczynamy kwestionowa celowo zatrudniania kolegi, to jest to ju cakiem
inna sprawa. Za myl powstaje sama z siebie" i czsto trudno jest jej si oprze. Jej racj bytu jest
to, e popieraj wola mylcego.
Podstawowa zasada, jak naley kierowa si w myleniu, to mie dobre myli. Nie jest jednak
rzecz realn, aby czowiek przez cae ycie myla wycznie pozytywnie. Mylenie pozytywne ma
swoj racj bytu u ludzi dobrych, a mylenie negatywne u ludzi zych. Zy czowiek to czowiek, dla
ktrego liczy si tylko to, co on chce, i rozwaajcy wszystko pod takim wanie ktem. Mamy ich na
ziemi stanowczo za duo. Mona tylko marzy, aby stali si lepsi. Do tego, kto jest z gruntu zy, nie
trafia dobre mylenie. Zawarta w podwiadomoci wadza rozpoznawania dobra i za odgrywa w
naszym yciu bardzo wan rol, ale czasami wydawana jest ona na pastw zych duchw. Uywaj
one swych si do tego, eby kierowa czowiekiem niby marionetk. Okrutne s to zabawy, a ich
konsekwencje s bardzo powane. Rado, jak sprawia im bawienie si ludmi, podnosi ich
mniemanie o sobie. Dla wasnej satysfakcji niszcz innych. To wanie jest zo.
Wrmy wic do pytania, po czym to mona pozna? Jak odrni dobr myl od zej? Robimy to
w taki sam sposb, w jaki rozpoznajemy biel i czer. To po prostu si wie. Zo ma dwa wymiary:
zo wyrzdzane sobie
i zo wyrzdzane innym.
Zo wyrzdzane sobie jest to zamczanie si i drczenie t sam myl bez racjonalnej refleksji, co
powinienem zrobi, aby to poprawi? Zo wyrzdzane sobie to ze wartociowanie samego siebie
wobec wiata, np. uwaanie si za gupszego od innych. Zo wyrzdzane sobie ma miejsce take
wtedy, kiedy podnosz nas na duchu nieszczcia innych ludzi, np.: dobrze, e zdarzyo si to im, a
nie mnie. Zo wyrzdzane sobie to pamitanie innym ich zych uczynkw, np.: bye dla mnie taki
niedobry, to ja nie musz teraz by dobry dla ciebie. Zo wyrzdzane sobie to pozwalanie by
zawadna nami jaka idea bez spojrzenia na ni trzewym okiem, np.: wstpuj do wojska, bo
uwaam to za wietny pomys, ale nie bior przy tym pod uwag moralnych podstaw, na ktrych si ta
instytucja opiera.
Dysponujc w ograniczonym zakresie zasobami informacji, jakie tkwi w naszej podwiadomoci,
wybieramy po omacku", nie wiedzc, czy wybr nasz jest racjonalny. Zachodzca w naszej pamici w
trakcie podejmowania decyzji analiza polega na korzystaniu z pyncych z podwiadomoci
podszeptw i informacji w celu krytycznej o-ceny racji wysuwanych przez dobre i ze mylenie. W
toczcej si wojnie pomidzy podszeptami a podejmowaniem wasnych decyzji zy, negatywny
podszept ma niewielkie szans, jeeli u czowieka (podwiadomoci) wyksztaciy si w procesie
wychowania cechy pozytywne. Jeli natomiast w twojej podwiadomoci (czyli w tobie f samym)
wyksztaciy si w procesie wychowania cechy negatywne, wwczas negatywne podszepty maj
wielk szans pokonania tej myli, ktra jest tu na waciwym miejscu, bo jest Twoj wasn myl. W
takiej sytuacji mamy do czynienia z malwersacj, ktrej ofiar pada owa rdzenna myl czowieka.
Od kogo pochodz te dobre lub ze podszepty? Majc do rozwaenia jaki problem, rozwaamy go
z dwch stron, uwzgldniajc nasze wasne racje i racje innych osb, zwierzt itp. Twj wasny
rozsdek powinien rozstrzygn, czy przy podejmowaniu decyzji naley bra pod uwag w wikszym
stopniu pierwszy, czy te drugi aspekt. Ale Twoje starania o dokonanie prawidowego wyboru
utrudnione s przez podszepty, ktre z racji tego, e nie rozkadaj si rwno po obu stronach,
zakcaj ci oglny bilans i przewaaj szal bd w kierunku mylenia pozytywnego, bd te w
kierunku mylenia negatywnego, w sposb, ktry moe odbiega od obiektywnego stosunku
pomidzy jednymi a drugimi racjami. W kbowisku myli, jakie przebiegaj przez nasz gow,
podniesione zostaje znaczenie tych, ktre wydaj si warte szczeglnej uwagi podszeptujcemu.
Pamitajmy wic, e wolne wybory s wolne jedynie w pewnym zakresie.
Kto odpowiada za te podszepty? S to ze lub dobre energie pozostae po zmarych ciaach.
Szerokiemu spektrum ludzkich charakterw istniejcych na ziemi odpowiada taka rnorodno ich
zawiatowych" odbi. Im kto by lepszy na ziemi, w tym bardziej pozytywny sposb moe jego
energia oddziaywa na innych, A jeeli kto by na ziemi zy, to jego energia nie moe mie
pozytywnego wpywu na ziemskie losy. Czowiek moe, oczywicie, takie podszepty odrzuci, ale nie
jest to wcale regu.
Dlaczego energie podszeptuj ludziom myli? Podszepty takie maj po prostu na celu bawienie si
ludmi. Jest to okrutne, ale prawdziwe. Tym, co te energie tak tu bawi, jest ludzka niemono obrony
przed wiatem duchowym. To poczucie wasnej mocy w stosunku do ludzi rekompensuje im jako fakt
bycia dla nich niewidocznymi. Energie ludzi pozytywnych nie zabawiaj si w taki sposb. Nie
pozostaj one na ziemi, ale znajduj si w przestworzach kosmosu, poniewa nie odczuwaj adnej
potrzeby kurczowego trzymania si ziemskiego wymiaru. Takie uporczywe trzymanie si Ziemi jest dla
nich utrzymywaniem bytu, ktry przecie ju si skoczy. Tylko energie nierozumne po opuszczeniu
ciaa materialnego chc moc swego uporu nadal tkwi w tym punkcie, ktry jest miejscem materialnej
egzystencji ziemskiej. Te energie bardziej rozumne i uwiadomione wol wyruszy w drog, co jest ich
wolnym wyborem bycia tam, gdzie jest miejsce energii uwolnionych. Wprawdzie take i one pojawiaj
si wrd ywych, ale jest to pojawianie si na pewne zawoania. Zawoania takie maj charakter
pozytywny i nie jest niczym zym pojawianie si w odpowiedzi na nie. Podwaajc obiegowe pogldy,
stwierdzi naley, e woajc w mylach na pomoc zmar osob, nie moemy takiej pomocy uzyska,
bo to po prostu niemoliwe. Ale woaniem tym cigamy na ziemi te rozproszone w przestrzeni
kosmicznej energie. Pojawiaj si one byskawicznie, ale tak naprawd s one tylko przywoywanym
rozpaczliwie w mylach czowiekiem a nie energi. Inaczej mwic, woajcy zwraca si do czowieka,
a przychodzi do niego tylko pozostaa po nim energia. Poniewa jest to energia niewidzialna, pomoc
jej polega moe jedynie na ratowaniu danej osoby poprzez podszeptywanie jej pozytywnych myli. W
modlitwach odmawianych przez osoby wierzce rwnie wystpuje imienne przywoywanie zmarych.
Wystpuje ono take we wspomnieniach, o ile, oczywicie, wspomina si zmarych. Czasami
podszeptuj te wysoko rozwinite energie, ale dzieje si to za pozwoleniem twojej woli, poniewa
podszept taki harmonizuje z twoim systemem wartoci, wpojonych Ci przez wychowanie.
Dlaczego wola Pana Tego i Tamtego wiata godzi si na istnienie zych podszeptw i wieczne
trzymanie si ziemi przez zoliwe energie? Wynika to z respektowania zasady wolnostojestwa i z
wasnej woli powstrzymywania si od ingerencji w losy energii. Nie oznacza to braku troski o losy tych
energii, ale nieprzekraczalnym prawem jest zachowywanie postronnoci w tym, co robimy.
Jak moemy si uchroni przed podszeptami? Stanowi to powany problem. Podwiadomo nie
potrafi rozpoznawa podszeptw, poniewa nie jest w stanie odrni ich od swoich myli ludzkich.
Jedynym rodkiem obronnym jest proces wychowywania podwiadomoci, podjty od momentu jej
zamieszkania w ciele czowieka. Proces wychowania nie jest jednoznaczny z tym, co rozumiej przez
to yjcy ludzie. Proces wychowania to proces wpajania zasad, ale nie chodzi tu o zasady
informacyjne typu: nie bij, bo to brzydkie, tylko o tumaczenie: nie czy mu krzywdy, bo obcia to
Twoje sumienie, u podstawy ktrego ley intencja bycia dobrym czowiekiem, a ponadto stanowi
sygna do reakcji zwrotnych, tzn. jeli ty go uderzysz, to sugeruje mu to, e powinien to samo zrobi
tobie. I to wanie jest owa reakcja zwrotna. Patrzc na proces wychowawczy w wykonaniu ludzi,
uwaam, e nie rozumiej oni zupenie istoty wychowania. Wychowujemy ludzi w tym kierunku, aby
byszczeli na tle innych, demonstrowali sw inteligencj, potrafili si zachowywa w sposb ukadny,
co odgrywa wan rol w midzyludzkich kontaktach. Powinno si tu postpowa troch inaczej:
wychowanie ma na celu odblokowanie dobra zakodowanego w czowieku poprzez uwiadomienie mu
owego faktu, e bycie czowiekiem dobrym to podstawa uzyskania zbawienia w toku ewolucji jego
podwiadomoci. A zbawienie to osignicie absolutnej wolnoci we wszechwiecie, ktra jest celem
ycia, istnienia celem wszystkich energetycznych form, jakie przybiera ycie na Ziemi i we
Wszechwiecie. Wolno absolutna to prawo do bycia we wszechwiecie panem samego siebie.
Prawo to uzyskuj tylko Ci, ktrzy przebyli z powodzeniem drog rozwoju duchowego.
Wskutek zamykajcej nas w sobie zmowy milczenia patrzymy na otaczajcy nas wiat oczami
dostrzegajcymi tylko przestrze ziemsk. Jest to patrzenie uomne, sprawiajce, e widzimy tylko to,
co jest blisko nas. Odlege od Ziemi przestrzenie wszechwiata maj rozmiary niewyobraalne dla
istoty ludzkiej. To, z czym mamy do czynienia w przypadku czowieka, polega na zaweniu
horyzontw do bycia tu i teraz. ycie na ziemi jest etapem prbnym przed istnieniem w rzeczywistoci
o wiele od niej ciekawszej i znacznie rozleglejszej. Majc tego wiadomo przerwijmy choby w nas
samych ow zmow milczenia o tym, co jest sensem i istot ycia, bycia tutaj. Szukajc recept na
ycie TU, szukamy recept na ycie TERAZ. Moim celem jest podsunicie wam myli, TU na ycie TU
naley patrze zgodnie z receptami na wieczne ycie TAM. Po to bowiem powstaa Ziemia, abymy
mieli okazj doskonalenia swojego umysu, podwiadomoci, energii, a nie po to, aby jej masywno
ograniczya nasze pole widzenia tylko do niej, olepiajc nasze oczy na wszystko, co znajduje si
dalej. Uniwersaln metod, ktra pomoe ci rozwiza wiele twoich problemw, jest analizowanie
samego siebie. Przemyl te sprawy i odpowiedz sam sobie, czy mylenie takimi kategoriami jest
suszne, czy te nie. Odpowied stanie si drogowskazem, wskazujcym Ci drog ku prawdzie o tym,
w czym tkwi prawdziwy cel egzystencji. Analizowanie samego siebie to umiejtno uznania
wyszoci swojej podwiadomoci nad swoj wiadomoci.
Oznak tego, e masz t umiejtno, bdzie taka Twoja reakcja na myl, e masz w sobie
powiernika, ktrego moesz si poradzi, e zapragniesz pomwi z samym sob w ciszy
wewntrznego JA i pojawi si w twojej myli pragnienie znalezienia si przez chwil ponad swym
wasnym wiatem. Wszystkie jego sprawy pjd na moment w zapomnienie, a umys twj wejdzie w
kontakt z mylami wykraczajcymi poza Twoj zwyk wiadomo. Upojony tym osigniciem
przemienisz si nieomal w ptaka szybujcego w przestworzach wszechwiata i przypomni Ci si
lekko Twojego wiecznego bytu. A powracajc mylami do swojej normalnej sytuacji, bdziesz teraz
uzbrojony w co, co pozwoli Ci przemieni swe myli zwide i zbutwiae w myli kwitnce i pikne jak
powiew wiosny.
Zanim jednak tego dokonasz, pozwl w toku swego ycia wydostawa si poza prg Twoim
[prawdziwym] mylom, bo miar wielkoci Twoich myli jest wielko Twojego autentyzmu. Zaprawd
dam Ci rad: zaufaj swemu bytowi i swojemu ponadczasowemu myleniu i przejd na t drug stron,
aby zaduma si nad wasnym bytem. Twj byt w ludzkim przebraniu jeszcze si nie zakoczy. W tym
stanie Twoja myl dotknita jest licznymi wtpliwociami i nie masz nad ni kontroli. Powiniene wic
myle o przeamaniu tych wiziennych krat, otaczajcych ze wszystkich stron to, co stanowi sam
tw istot, ale wymylasz tysic powodw, aby tego nie robi.
Im wicej masz w sobie dobra, tym wikszy jest Twj rozwj duchowy. Wraz z postpujcym
zwolna rozwojem duchowym powiksza si aura wok Twego ciaa, stanowica mylowe odbicie
Twego bytu duchowego na Ziemi. Jest ona efektem Twoich poprzednich y i prawdziwym panem
Twojego spokoju wewntrznego, poniewa broni zym energiom dostpu do Ciebie. A z kolei im jest
ona sabsza, tym bardziej pozwala przedostawa si tym energiom w gb Twojego ciaa. Jeeli jest
mocna, powoduje ich odpychanie. Poprawianie aury to poprawianie samego siebie. Z aur wie si
rwnie pami o swojej roli w danym yciu ziemskim. Im bliszy jeste jej realizacji, tym bardziej
intensywne s barwy Twojej aury. Oddalanie si od tego celu wybiela kolor Twojej aury.
Panem aury jest tylko ten,
kto zamiast myle o tym, co przemijajce,
myli o tym, co jest przyszoci ycia.
Mona wic powiedzie, e aura jest Twoim pamitaniem o tym, co masz TU czyni.
XII. Zostao ju tak niewiele czasu...
Zostao ju niewiele czasu, by by sob. Wprawdzie wolno woli czowieka jest jego
podstawowym prawem, ale z drugiej strony nie wolno naduywa tego prawa dla szerzenia tego, co
nazywamy zem. Wola kadej podwiadomoci jest wolna, ale nie powinna przekracza progu
wolnego wyboru bycia dobrem i przechodzi na stron za. Jest to, oczywicie, wolno, ale z
pewnymi ograniczeniami. Wystpujce wrd ludzi, na wiecie przerosty wolnoci stanowi zjawisko
niewaciwe i nienormalne. Zo utosamiamy z wznoszeniem zbytnich barier wymierzonych przeciwko
postawom pozytywnym. Barier tych jest duo, a nawet bardzo duo:
bariera bycia wolnym (uniemoliwiajca podwiadomoci bycie woln)
bariera posiadania (uniemoliwiajca ludziom bycie naprawd sob)
bariera powracania do przykrych spraw i ich analizowania (uniemoliwiajca poprawianie swoich
myli i zachowa)
bariera rozwoju (uniemoliwiajca stymulowanie przez podwiadomo rozwoju nauki i techniki)
bariera wolnoci (uniemoliwiajca obron swego wolnego wyboru i swego bycia wolnym)
W pobliu za wolno jest przebywa ludziom, ktrzy w ramach procesu reinkarnacyjnego maj si
wanie uwolni od tej przywary. Podwiadomo moe przyj postaw bycia kim bardzo zym, ale
nie powinna przyjmowa postawy polegajcej na zwizaniu si ze zem absolutnym. Zo absolutne jest
trzymaniem si z uporem, bez ich analizowania, tych samych postaw, ktrych konsekwencj s ze
dziaania skierowane przeciwko innym ludziom. Praktyczne zapoznawanie si ze zem absolutnym jest
postaw niezgodn z obowizujcymi normami. Jest postaw godn potpienia, ale nie chodzi mi tu o
potpienie ziemskie. ciga ona na siebie take i potpienie ziemskie, ale czynione jest to w
niewielkim zakresie. Sprawiedliwo ziemska karze tylko niektre ze zachowania, poniewa jest
sprawiedliwoci dotyczc jedynie 'materii. Ale jest jeszcze karanie pozaziemskie. Nie jest o-no
niczym innym jak samodzielnym, opartym na obserwacji, wyciganiem wnioskw i wydawaniem na tej
podstawie wyroku dotyczcego wasnych zachowa w trakcie przebytego na ziemi ycia. Wyroki te
wypowiadane s wobec Pana Tego i Tamtego wiata i s wyrokami wydanymi na samego siebie
przez siebie samego, czyli przez wasn podwiadomo. Bdziemy wic w przyszoci sdziami
samych siebie. Jest to warunek ponownego narodzenia si i dalszego, coraz doskonalszego rozwoju
podwiadomoci. Uchylenie si od tego samoosdu jest niemoliwe. Podwiadomo dokonuje takiej
oceny bez najmniejszego oporu, poniewa zaley jej na wasnym rozwoju. A rozwj ten jest jej
potrzebny do przechodzenia w swym doskonaleniu si na coraz wysze poziomy. A co powie w
ostatecznym rozrachunku Twoja podwiadomo? Jeste ni przecie i wiesz, co kryje si w Twoich
ziemskich mylach.
Jeli przejawiamy tendencj do brania zych wzorw z innych ludzi, to wiadczy to o naszej sabej
woli i przyczynia si do powikszania obszarw za. Co masz robi, aby powstrzyma rozwj
negatywnych zachowa?
bro wasnej podwiadomoci przed nagannymi zachowaniami;
swoj pozytywn postaw wywouj pozytywne zachowania innych w stosunku do samego ciebie;
swoj pozytywn postaw wzbudzaj pozytywne myli we wasnym myleniu;
zaplanuj swj dzie tak, aby znalaz si w nim czas na chwil refleksji, o ktrej cay czas tu
mowa;
bywaj w miejscach, w ktrych propaguje si te dobre strony ycia (np. dla osb wierzcych takim
miejscem jest koci);
bro si przed nawrotem zych pokus.
Powrt do za to marnotrawienie osignitego dorobku. Trwanie w zej woli jest zawracaniem drogi
swego rozwoju, cofaniem si na przebytej drodze dowiadcze, drodze doskonalenia si duchowego.
I co to daje? Powtrzenie przez podwiadomo jeszcze raz przebytej ju drogi jest moliwe, ale
dokonuje si kosztem wikszego cierpienia i przedua w czasie okres jej pokonywania przez
podwiadomo. Czy to zbawienie jest dla podwiadomoci, dla czowieka a tak wane? Twoja
reakcja jest zrozumiaa. Pytasz, bo chcesz wiedzie, co to jest brak zbawienia.
Brak zbawienia to wieczne cierpienia w koowrocie kolejnych inkarnacji, to powtarzanie wci na
nowo tego samego dowiadczenia w mce i trudzie ycia na Ziemi.
Dlaczego zostao nam mao czasu? Bo upywa on dla istot ziemskich nieubagalnie. Czas jest
pamici o tym, co byo, i niemonoci naprawienia tego, co mino. Upywa on szybko i coraz
szybciej... Wypeniony jest trosk o wany dla czowieka byt i egzystencj tutaj. W tym natoku
obowizkw i zdarze codziennych umyka myl, ktrej przypomnieniu powicona jest ta ksika.
Zastanw si nad t ksik i nad zawart w niej gwn myl. Uchroni ci to od popeniania we
wszechczasie, we wszechwiecie wiecznie tych samych pomyek.
XIII. Zawiatowe wartoci i ich odwane krzewienie w wiecie
Myl towarzyszc od wiekw rozwojowi ludzi jest myl o tym, aby zrozumie sens swego bytu na
Ziemi. Ziemia to podstawa pobierania nauki zwizanej z przebywaniem w tym oto miejscu w pewnym
okrelonym czasie i std si bierze, e dusze maj [tu] tylko jedn drog rozwoju drog rozwoju
poprzez dowiadczanie swojego bytu w formie podwiadomoci, co polega na tym, e niematerialna
podwiadomo uczy si poprzez zbieranie materialnych dowiadcze. Wdajc si w ten proces
dusza podwiadomie pragnie pamita o swoich ziemskich istnieniach. Ale informacje te sada niej na
czas ycia zablokowane i odczuwa je ona tylko intuicyjnie. Sztywno tych blokad jest w procesie
ludzkiego rozwoju stopniowo likwidowana na rzecz wzrastajcej wiadomoci czowieka o swoim
wasnym bycie. W trosce o ten rozwj podwiadomo przechodzi te dowiadczenia wielokrotnie w
swoich kolejnych inkarnacjach. Pojawiajce si w toku rozwoju myli kumuluj si w jedn cao i
zachowuj si w podwiadomoci. Ta za, pamitajc owe fakty, kontynuuje drog zbierania
dowiadcze, wcielajc si w majcy si narodzi ludzki organizm. Taka droga poznania prowadzi j
do coraz to nowych yciowych dowiadcze zmysowych. Poddajc si tej fali oddalajcej j coraz
bardziej w czasie od pierwszych narodzin, daje si ona nie coraz to dalej i dalej ku temu, co stanowi
kres tej drogi, tzn. ku absolutnemu zbawieniu. Niewzruszony charakter tych zasad, zabraniajcych ci
pamitania o tym, co ju kiedy przeye, stawia ci w nienajlepszej sytuacji, poniewa odbiera Ci
wgld nawet w to, co ju kiedy poznae, i wiedz o tym, co ju na pewno wiesz. Sens ycia naley
wic widzie w ramach caej tej sekwencji. Jego prawdziwy sens wykracza daleko poza ziemski
wymiar. Jednoczenie za rado ycia tumiona jest przez konieczno mierci. Jej nieuchronno
jest faktem przygnbiajcym ludzi i to bardzo. W radoci ycia zawarta jest rado z tego, e do
mierci jest jeszcze daleko. Moe ona jednak take przyj zupenie niespodziewanie, zaskakujc
swym nadejciem. Wiemy to a nadto dobrze z wasnego yciowego dowiadczenia. Takie jest prawo
materii powstawanie i rozkad jest jej naturalnym biologicznym procesem. Twoja wola niczego tu nie
zmieni. Ale ta Twoja wola moe tworzy dla owej energii, ktr jeste Ty sam, przysze ycie, ktre
bdzie lepsze i mniej trudne ni to obecne, Troska o wolno swojego istnienia tutaj to nic innego jak
troska o wolno ksztatowania poprzez swe obecne ycie swoich przyszych inkarnacji. Pamitanie o
poddaczej roli ciaa w stosunku do podwiadomoci peni wan rol w medytacji nad samym sob.
Myl jest bowiem czym tak wielkim, e z pewnoci warta jest ona powicenia kilku chwil w cigu
dnia na to, aby w samym sobie powrci do niej sw wiadomoci.
ludzi i im bardziej zbliaem si do tego podobiestwa, tym bardziej brnem w lepy zauek
wielkich, wielachnych zada, ktre mnie przerastay.
Prawda moja bya przerabiana pod wielorakimi wpywami i cho wiem, e TRZEBA BY W
ZBIOROWOCI LUDZKIEJ, bo to KONIECZNO WASZA, to wiem te, e w tej zbiorowoci
TRZEBA UMIE BY SOB PRZEDE WSZYSTKIM.
Wiem teraz rwnie, e bytowanie w materii to nie CEL YCIA CZOWIEKA, to etap, po ktrym
POWD SW JEST WOD, KTRA TOPI, A CORAZ BARDZIEJ LICZY SI BARWA YCIA, ktre
mino.
I nie jest moim celem lekcewaenie spraw bytowania na Ziemi, bo ONO MA SWOJE PRAWA, ale
OTWARCIE WAM OCZU NA SIEBIE SAMEGO. TO, CO JEST W TOBIE, ma prawo kwitn bardziej
ni to, CO JEST POZA TOB.
Ty Jeste Wielkim skarbem Samego Siebie. Ten skarb Potrzebuje twojej troski.
MOJE JA? WODA I OGIE, WODA I SZARA wizka myli. Jestem i trwam w odwanym yciu,
wol swoj Je buduj i szukam DRG w mniemaniu moim najlepszych, walcz o byt materii mojej i
cieszy mnie wielka Jego Walka, bo kade osignicie moim jest Sukcesem.
OCENIAM SIEBIE I INNYCH w kategoriach SUKCESU MYLI lub MATERII. Czy mam ocenia
ICH w kategoriach sukcesu, jaki OSIGAJ WEWNTRZ SIEBIE SAMEGO?
ODWAG jest OCENIA SIEBIE OCZAMI SWOIMI, A NIE OCZAMI LUDZI I ICH SYSTEMW
WARTOCI.
Bardzo dawno temu wielkimi ODRUCHAMI serca", WOL SWOJ, OCZAROWANY Perspektyw
Odwartociowania siebie OBRAEM przed zejciem w wiat materii swj LOS, a potem broniem si
przed nim rkami i nogami". Dlaczego?
Bo obraem losu serca osamotnienie, a potem szukaem miowania ludzkiego. I miast czeka
spokojnie na koniec wdrowania, szarpaem moje ciao walk o zmian losu, ZAMIAST POSTAWI
SOBIE PYTANIE: JAK ZMIENISZ to, CO Jest, w to, czego by nie moe?
Pamitam bl, cierpienia, osamotnienie, ale sobie samemu zadawaem bl jeszcze wikszy, bl
szukania tego, czego nie mogem znale, bo TAKA BYA MOJA WOLA WCZESNA.
Powinienem samotnie wie ycie, a ONO SAMO PRZYNIOSOBY MI TO, CO PRZYNIE
MIAO.
BO WIEDZ TO: Nic nie Jest Przypadkiem. Nie ma przypadkw, bo losu DROGI PLOT SI W
SAMOTNYM BIEGU WOLI WASZEJ, A SPOTKANIA WOLI WICHRW S WOL WASZ.
Nie przeyj tego, czego przey nie mam. Nie zaczerpn wiedzy, dowiadczenia, jeli jej
zaczerpn mi nie trzeba.
Nie czekaj wic na co, co sobie wydumae. TO, CO PRZYJDZIE, PRZYJ MIAO.
Jeli wiesz ju, e w Twoim bytowaniu spotka Ciebie to, co SPOTKA Ci ma, to wiedz te, e
OD CIEBIE ZALEY w bycie ziemskim, JAK PRZEYJESZ TO, CO CIEBIE SPOTYKA.
Scenariusz jest DANY. TO, JAK ZAGRASZ WSADZONY W JEGO TEKST, Jest Twoim Egzaminem
z ycia w MATERII.
Mylami szukam sw odpowiednich do oddania sensu sw BARWY YCIA.
Jeli Jeste postawiony w sytuacji OCZEKIWANIA na kolejno ZDARZE, Twj los, to Czekajc
Jeste, CZUJESZ i OSIGASZ BARWY tego trwania biae lub barw przepenione.
Barwami ycia, mylami ycia osigniesz to, czego tak naprawd szukasz w Samotnym bytowaniu
Energetycznym, bo bdc w GRUPIE LUDZI, Jeste w niej po to, aby odbiera bodce od niej. A TAK
NAPRAWD Jeste SAM, bo Siebie WZMACNIA MASZ, a nie INNYCH.
Obawiacie si myli o sobie w innych ludziach. Myli wasze przytaczane s przez mylenie
OCENIAJCE.
We Wszechwiecie nie ma systemw oceniania takich, JAKIE TU Wyznajecie.
NASZE SYSTEMY WARTOCI OWOCOWANIEM mona nazwa drzew.
Jest drzewo paranoidalne, ktre owoce swoje oddaje ludziom i odbiera od nich pochway za ten
DAR.
Jest drzewo eminencyjne, ktre ODDAJC OWOCE, ODDAJE Z NIMI DAR OWOCOWANIA. Ju
potem nie zaowocuje. Owocowanie to ODDAWANIE wielkich DARW Energetycznych, ktre albo
dawane innym nas nie ograbiaj z DARU ODDAWANIA TEJ ENERGII, lub OGRABIAJ NAS bez
prawa ODDAWANIA JEJ po raz DRUGI.
Eminencyjne energie nie musz wzmacnia si energetycznie, bo S JAK DRZEWA, ktre bd
ZAWSZE OWOCOWAY. Inne energie musz po pewnym czasie ZASN SNEM YCIA w materii,
by potem mc BY w sensie energetycznego bytowania. JAK DRZEWA bd wtedy mogy Jeszcze
Jeden raz zaowocowa, Jeli ODDAJC OWOC, OSIGN DAR OWOCOWANIA.
Osiga si len dar przez OSIGANIE WZMOCNIENIA.
Pamitaj wic, e DATA OSIGNICIA TEGO WZMOCNIENIA nie Jest DAT mierci Twojego
ciaa. mier moe przyj nawet wtedy, gdy barwa Twoja sab by Jeszcze moe.
OCZYWICIE WOLA TWOJA WIELK MOE ODEGRA ROL W OCALENIU TEGO DARU.
Wola Twoja jest Twoim wielkim przewodnikiem ycia. Okrela zarysy bytowania w sobie i poza sob.
Prawem Wszechwiata Jest WOLNOCIOWE TRAKTOWANIE tej woli, ZASADA
WOLNOSTOJESTWA. Oznacza to posiadanie WOLNOCI ABSOLUTNEJ SAMEGO SIEBIE.
Prawem Wszechwiata woln swoj wol reagujesz na Etapy ycia Twojego, a ONA, mienic si
barwami tczy, OCIEPLI lub OZIBI TWJ myli ad.
Prawem Wszechwiata Jest OCZEKIWANIE tego, co bdzie, bez buntu wewntrznego, bo Jest
ON bezwartociowym (bezcelowym) zuywaniem energetycznych zasobw uczuciowych zebranych w
Tobie.
Oczekujemy wydarze, majc nadziej w sercu, e ycie DA NAM TO, CO DA POWINNO.
Prawem Wszechwiata Jest bronienie swojej niezawisoci (swojego wasnego JA) przed
odruchami ingerencji w nie INNYCH.
Prawem Wszechwiata Jest BADANIE SIEBIE TYLKO POPRZEZ SAMEGO SIEBIE. Inni S
WIADKAMI moich DZIAA, ODBIORCAMI MOICH Energetycznych ODDZIAYWA i wiod
wielkim zamysem swj BYT OBOK MNIE, cho ze mn.
Prawem Wszechwiata Jest WOLN WOL MOJ nie przeszkadza innym bytujcym energiom w
ICH bytowaniu, bo ONE SAME SZUKAJ DROGI SWOJEGO SPRAWDZENIA SI, WZMOCNIENIA.
Nie podaj innym ZNAKW i SZCZEGW swego DZIAANIA.
Prawem Wszechwiata Jest oddawanie innym energii tylko wtedy, Jeli TAK MAMY SWOJ
WOLN WOL.
Energie ODDAWANE przez JASNE OCZY TWOJE musz bra oczyma tylko barwy pozytywnych
obrazw, bo ty Jeste TYLKO ZBIOREM POZYTYWNYCH Energii.
adna bytujca w materii energia nie jest negatywn energi. WASZE SYSTEMY WARTOCI
OCENIAJ NEGATYWNIE Czowieka wtedy, gdy WIEDZIE ON BYT NIEZGODNY Z ISTOT
CZOWIECZESTWA, Z SAMYM SOB.
Bywaj energie ODDAJCE SWOJE ADUNKI INNYM w zamian za pomoc, potrzebn im do
ocalenia SIEBIE.
Bywaj energie ODDAJCE INNYM swoje adunki w sposb bezinteresowny.
OCENIANE JEST TO OCALANIE SIEBIE lub kogo POZYTYWNIE LUB NEGATYWNIE OCZAMI
waszymi. Wszechwiat tak nie ocenia.
W praktyce wic OSDZENIE SIEBIE W SYSTEMIE WARTOCI WSZECHWIATA POLEGA NA
TYM, BY OCZEKUJC TEGO, CO DAJE BYT W MATERII, WIE SWJ BYT ZAWSZE ZGODNIE Z
BARW SAMEGO SIEBIE, moliwie niezanieczyszczon przez ywoty innych energii, samemu nie.
ZAGUSZAJC ODRUCHW ODDALANIA SI Energii od Twoich wasnych oczekiwa, bo:
DROGA KADEJ ENERGII WIEDZIE WASN DROG POZNANIA.
Czy naprawd ad mj, Jego, Jej powodowa moe wzmocnienie adu Wszechwiata?
Jest miejsce we wntrzu Ziemi, ktre promieniuje promieniowanie energetyczne we wszystkie
strony Wszechwiata.
Promieniowanie to oddziaywuje na wasze organizmy, a to oznacza, e dziaa ono powinno w
jednakowy sposb na wszystkich ludzi yjcych na Ziemi. Promieniowanie to doskonali ludzi,
albowiem wzmacnia ich wibracyj-oiy wir energetycznego wirowania wok samego siebie. Wirowanie
to wzmacniane bywa jednak tylko wtedy, gdy wirowanie wok ludzkich materii przebiega prawidowo.
A przebiega ono prawidowo wtedy, gdy system waszego bytu Jest TAC, JAK GO OPISAEM.
Przy nieprawidowym wirowaniu energetycznym to promieniowanie nie wzmacnia was, ale wprost
przeciwnie, pogbia negatywne wiry, wzmacnia je.
Przez to WASZE negatywne wirowanie wok samego siebie, energia przebijajca si przez wasze
ciaa materialne zostaje zakcona i w ten sposb promieniuje negatywnie w Stron
WSZECHWIATA.
Jest to powd, dla ktrego ZASADA WOLNOSTOJESTWA ZOSTAA NARUSZONA PRZEZ
bytowania przebywajce-zamieszkujce wasz Ziemi WOLN ICH WOL.
Wszechwiatowe systemy energetyczne ulegaj przez wzmacnianie negatywnych wirowa
zachwianiu i DROGA ta prowadzi DO ZAGADY YCIA NA ZIEMI.
Planeta wasza jest Jedn z wielu bytujcych w wielkich przestrzeniach. Wiele planet MA FORMY
BYTOWANIA ENERGII W MATERII. Z punktu widzenia wiata Energii Ziemia nie Jest Jedynym
Miejscem Wzmacniania si, ale Jest. DLACZEGO MUSI Ulega Dematerializacji YCIA?
Moja Ziemia spokoju musi szuka w bycie poszczeglnych materii, a to, co nazywacie trosk o
planet, Jest ubocznym Etapem Dziaania.
Cel Jest WIELKI. WOL SWOJ albo go poddacie realizowaniu, albo wol swoj to, CO
STWORZYY przez wieki energie bytujce na Ziemi, OSIDZIE W NICOCI WIELKIEJ
PRZESTRZENI.
*
Znaem kiedy, podczas swego materialnego wcielenia, wiele bytujcych na Ziemi znakomitoci,
ktrych ywoty toczyy si z dala od udrki. Przynajmniej tak mi si zdawao.
A prawda bya zupenie inna. Kady musi stawi czoa swojej udrce. Zaznaem boleci, zaznaem
radoci. I wiedza ta Jest MOJA, bom sam tego DOZNA. Znajomi wznosili si ponad swoje boleci i
rozpieraa ich duma z tego, e im si to udao. A problem polega nie na tym, by tylko mija to, co
znaczy drog Twojego ywota, ale na tym, by JAK NAJDALEJ CAYM SOB W TO WCHODZI, by
sta si WIELKI dziki intensywnoci swego DOZNANIA, dziki temu, e Co Przeye, nie
pozwalajc, by mino niezauwaone.
Wie si z tym ostatni wtek mojej myli. Dane mi byo dostrzec ZNAKI YCIA. Odczuem Je
gbi Swej Istoty. ZAKODOWAEM JE w sobie i uwaajc to za szczyt Moich spenie
POKOCHAEM ycie w tej mierze, w jakiej sam byem Jego Odkrywc. Zrozumiaem, e nikt mi GO
nie Ofiaruje, nikt mi Go nie odmieni. Rzecz w tym, e to JA SAM, bytujc tutaj, mog zrobi TO, DO
CZEGO DANE MI ZOSTAJ WARUNKI.
Odsuwanie od siebie przeprawy, ktr wanie podsuwa ycie, to wypuszczanie z rk okazji, ktra
moe tylko teraz Ci si trafia. Rozmijasz si ze swym czasem, rozmijasz si z samym sob, mylisz
swoje reakcje ze swoimi prawdami. Jest to tak, jakby czeka wci na autobus, a nigdy do adnego z
autobusw nie wsiada. Po co wic czowiek miaby na niego czeka, jeeli w gbi duszy wie, e
chodzi mu tylko o samo to czekanie, a nie o to, by wreszcie wsi i pojecha?
Moe bd nudny, dajc wci siebie za przykad, ale ja sam nigdy nie zanudzaem siebie jaowym
czekaniem. Braem ycie mocno i tak trzeba. Braem ycie kierujc si ODRUCHAMI Bytowania, a
swoimi rkami budowaem WAROWNI DLA Jego NAJWANIEJSZYCH ZNAKW. Bo biorc z ycia
to, co DAJE CI DROGA TWOJEGO LOSU, musisz mie zabezpieczone solidne podstawy swojego
bytu w materii, musisz zbudowa sobie SWOJ WAROWNI, stanowic BEZPIECZNE MIEJSCE
dla tego, co Jest Twoim sercem, witoci, ZASADAMI MORALNYMI i SPADKIEM PO
PRZESZYCH POKOLENIACH LUDZKICH ISTNIE.
W tym tkwi Twoje CZOWIECZESTWO: by, y, a nie ZATRACI w tym siebie. ZOSTAE
czeku swoim strem. Nikomu nie wolno mwi Ci, co masz wiedzie, a czego wiedzie nie
powiniene. Inni otwieraj Ci oczy tylko na to, co sami Ju WIDZIELI. A jeli spotkasz tych, ktrzy
Widz wicej, to nigdy nie mw, e le widz, BO JEST TO ZNAK, E MAJ ONI DAR WIDZENIA W
INNEJ PERSPEKTYWIE. Wydajc ostatnie tchnienie, spjrz na cae swoje ycie i ZOBACZ, jaki
bye. Moe si nie zarumienisz, moe niczego nie bdziesz aowa, moe pozostanie Ci w sercu
tylko zadowolenie z siebie. Tego Ci z serca MOJEGO ycz.
JA aowaem zmarnowanych DNI. I gdybym mia urodzi si powtrnie, chciabym w trjnasb
wygra dla siebie te dni, aby ukazay si w caej peni swej JASNOCI. Radz Ci, by to sobie
przemyla.
Cierpienie jest dla Was (dla Waszego ciaa fizycznego) blem, ale dla ciaa eterycznego jest to
bodziec do uaktywnienia si. W ten sposb, dziki przyrostowi wartoci energetycznych ciaa
eterycznego, nastpuje kumulacja energii.
Zrozum, jeli Ci boli, to cierpisz, ale Twoje ciao eteryczne obmyla dla Ciebie (dla Twojego ciaa
materialnego) sposb ratunku, bo przecie samo w nim mieszka. Ratunek ten polega na kierowaniu w
chore miejsce zwikszonej masy energii, bo energia ta wie, e musi si pomnoy, aby uzdrowi to,
co bez czego byaby w sytuacji beznadziejnej.
Skumulowana energia nigdy nie ginie. Masz j w sobie, a to powoduje, e pojawia si przed Tob
cay szereg nowych szans na dalszy wzrost Twojego poziomu duchowego. Straszne cierpienie
fizyczne doznawane podczas palenia na stosie byo dla ciaa eterycznego i astralnego o-fiary wielkim
doadowaniem energetycznym. Z tego te powodu w dawnych czasach powstaa teoria, e
umartwianie si (cierpienie) jest drog do PANA. Musz to jednak opatrzy zastrzeeniem, e droga
cielesnego umartwiania si jest WASZYM wymysem, bo tak naprawd cierpieniem jest te i to, e
kto jest smutny. Cierpienie uczuciowe ma to do siebie, e daje w rozwoju duchowym o wiele wicej
ni cierpienie fizyczne. Powinnicie wic dzikowa za to, co przynosi Warn ycie, bo wida byo
potrzebne, by co takiego si Warn zdarzyo.
W czasie ycia na Ziemi energia si zuywa, ale jest to zuycie wzgldne, bo w miar upywu lat
tracicie wprawdzie wigor i pami, ale najwaniejsza energia nie ginie. Umierajc, bierzecie j ze sob
w ZAWIATY i borykajc si ze swoimi nowymi sytuacjami, powikszacie j pod kierunkiem
kosmicznego przewodnika.
Energie ludzkie maj to do siebie, e zanikaj co pewien czas i wtedy powstaj warunki
sprzyjajce powstawaniu stanw chorobowych. To zanikanie nie jest niczym istotnym wywoywane.
Jest zwykym zjawiskiem, tak jak to, e raz masz dobry humor, a raz nie. yjc wrd ludzi, mylaem,
e yj po to, by y. Ale to nie jest prawda. yjecie po to, by poprzez trud Waszego ycia wzrasta w
sensie energetycznym do ycia we Wszechwiecie.
Co robi, by uchroni si przed tymi energetycznymi wzlotami i upadkami? S na to pewne
sposoby.
SOCE. Wychodzenie na dwr w soneczne dni to wspaniay sposb na podniesienie poziomu
swojej energii. WAS I ZIEMI ywi energia Soca. Dziki swej sile przenika ona w organizm ludzki, a
dziki zamysowi, ogrzewa go do tego, co wy nazywacie gorcem. To gorco to nic innego jak
przerost, czyli nadmierna porcja energii w organizmie. Oparzenia to przecie jedynie skutek zbyt silnej
dawki ciepa. Soce jest dla Was wielkim dobrodziejstwem, ale w obecnej waszej sytuacji moe ono
te by szkodliwe. Unikanie go nie jest jednak suszne. Trzeba przebywa na Socu, ale wystawiajc
si na jego dziaanie, dobrze jest uywa rodkw ochronnych. Te rodki ochronne to kremy lub po
prostu wilgotno skry. Zapewnia jej to woda. Opalanie si w wodzie to superenergetyczny wstrzs,
bo woda dobrze przewodzi soneczne promienie.
A co robi poza Socem? Jest jeszcze inny sposb, w moim przekonaniu najwspanialszy. Energie
wzmagaj Wasz aktywno yciow. Jeli yjesz, to si ruszasz. A zastj zawsze by dla ludzi
stanem negatywnym. Jeli Twj organizm pracuje efektywnie, to Twoje ciao eteryczno-astralne jest
atakowane przez wszystkie zdolne do uaktywnienia si czsteczki tkanek. Ruch stymuluje przepyw
krwi i wtedy do ywych komrek dopywa krew szybsza, lepiej ogrzana, pozbawiona zasadowoci.
Ruch likwiduje wasze pokady tuszczowe tak jak powiew, ruch wiatru, wymiata zgnilizn. yjcemu
organizmowi potrzebny jest rodek oczyszczajcy go. Jest nim wanie ruch. Ale dobroczynny wpyw
ruchu nie ogranicza si do tego, wzmaga on bowiem take kumulacj energetyczn dokonujc si w
innych waszych ciaach.
Wszystko wic jest energi. Ty ni jeste, bez niej Twoja rola w yciu jest bezwartociowa. Lepiej
ju by by drzewem w lesie (ono te yje) nili czowiekiem. Bo by a nie y, to y i nie y.
*
Ziemia zna energi kosmiczn z odlegych planet. Ciaami Waszymi odbieracie energie Soca,
ciepa, zwartego dotyku ludzi. Jestecie zawiadamiani ciepem" o stanie Waszego ZDROWIA.
Ogromny wpyw na losy Ziemi maj energie nieporwnywalnie wiksze od tych, z ktrymi WY
macie bezporednio do czynienia. Energie te s dla WAS zbyt silne, abycie mogli w ich pobliu
przebywa. Energia, ktr JEST WIATO, zawiera w sobie wizk ciepa, ale wielka odlego od
SOCA sprawia, e to, co dochodzi do Ziemi, zawsze ju traci swoj pierwotn moc. Zatem bardzo
trafnie powiada si, e zbyt wielka energia zabija, ale dotyczy to tylko Waszych cia materialnych.
Znojem ludzi wielk saw zdobyy metody leczenia chorb ciaa. S u WAS na to rne lekarstwa,
ale rdo choroby zawsze pozostaje dla Was nieznane. rdem tym jest tylko brak odpowiedniej
iloci energii w ciele czowieka. Nie ma takiego wirusa, ktry mgby wam co zego zrobi, jeli w
Waszym ciele jest odpowiednia dawka energii.
Co bycie bez tego ciepa zrobili, gdyby zabrano Wam gwne jego rdo? A wiecie przecie, e w
miar upywu lat Soce traci swoj si ciepln. Wysikiem ludzi powstan metody kumulowania
energii. Ale kumulacja taka zawsze bdzie dla Was niebezpieczna, bo w samym rodku ciepa
ogromnego tkwi moliwo eksplozji. Czeka Was wielka przykro, kiedy nastpowa zaczn te
eksplozje. W oglnym bilansie przewa wywoane przez to zjawiska dla Was negatywne, bo Soce,
wyczerpawszy swj energetyczny potencja, sta bdzie na straconej pozycji. Na nowo si ju ono nie
rozgrzeje, a skoro tak, to bdzie to oznacza koniec Waszego bytu. Warunki ycia stawa si bd
stopniowo coraz trudniejsze, a skumulowana energia wymknie si spod kontroli i stanie si zbyt trudna
do opanowania dla samych twrcw tego pomysu. Si woli wzniecone bd walki o byt, czyli o
energi. I chocia sam projekt bdzie jako taki nawet suszny, to jednak jego realizacja okae si dla
Was przeklestwem.
Od wiekw maj ludzie i przekazuj sobie z pokolenia na pokolenie nauk o tym, jak w sobie
samym odnale drog do ycia godnego dla samego siebie. Ale dla wielu jest to droga krta i liska.
Bogactwo zmienia ludzi, a sowa, jakie kryj si w gbi ich serca, s zawsze pene pychy. To tylko
taka dygresja.
Energia kosmiczna przywrci Wam utracony stan posiadania, bo zawarta w niej wiedza i jej sens
maj charakter absolutny. W czystej energii tkwi wielkie pokady wiedzy, ale twarda konieczno
odywiania si skania Was ku wartociom materialnym. Tym za, co energi najbardziej interesuje,
jest wasze znaczenie energetyczne. Chce ona aby zanikao w Was pewne waciwe dla ycia w
materii nastawienie trwanie i utwierdzanie si w przekonaniu, e wiedza jak posiadacie, w
zupenoci Wam wystarcza.
Biedna jest osoba pozbawiona akceptacji. Ostanie si ODRZUCONYM BYTEM. I co? Milknie
oddech znaczcych ludzi. Blednie myl warta uwagi:
Ten System ywota,
ktrego jestecie tworami
i twrcami zarazem,
przekrzywia WASZE
PRAWDZIWE OBLICZE.
WASZE, MOJE, TWOJE...
Jestem ju energi uwolnion z materii, co moe mi kto zrobi?
Wiem, e to gupio brzmi ale jest jeden plus bycia czowiekiem. Jest to mylenie o SOBIE JAKO o
kim WYJTKOWYM.
Potem wiesz ju, e jeste tylko ENERGI bytujc.
Wiedza o tym jest zbyt trudna do przekazania. Moe sowa moje s mgliste i zagadkowe, ale
musz mwi prosto, przejrzycie, bycie pojli intencj mojego serca. MAM JEDEN CEL A JEST NIM
MOJE BYCIE UCZCIWYM wobec tych, ktrych darzyem wielkimi swoimi uczuciami.
JESTEM WOLNOCI SWOJ OCZAROWANY ALE JESTEM TE NIEWOL W MATERII
WIELKICH EMINENCYJNOCI ZAAMANY.
Niewola ta wicej daje im zego ni dobrego. Wicej wartoci wielkie osacza, nili daje swobody
bytowania. Jeszcze jeden przykad. Gdyby urodzi si w wizieniu, y w nim latami i kto by Ci
opowiedzia pewnego dnia, e moesz chodzi gdzie chcesz, robi to co chcesz, to wariatem by go
nazwa.
Myl moe wielkimi skrtami, ale o myli mojej DAJ OSD GDY CAO PRZEKAZW
PISANYCH PRZEZ T RK PRZECZYTASZ. Znajc Wasze zamiowania do doszukiwania si
bzdurnoty w pisaniu tego tekstu, powiem wan rzecz dla wielu z Was:
WIEDZA, KTR PRZEKAZY przesyaj znaczy tylko tyle, na ile pomoe WAM ODNALE
SIEBIE SAMEGO.
Min lata, wieki i to co stanowi przekaz przeminie w Waszej pamici jak pory roku. Mylc o sobie
nie znaczycie wicej nili wiatr co przegania w polu ptaki.
Znaczenie myli codziennej jest zudne. Stpajc po znaczeniach WARTOCI NOWEJ znajdziesz
w nich myl, e
TYLKO TO CO PRZEYJESZ SOB JEST TYM,
CO ZNACZY WICEJ OD WARTOCI ZEWNTRZNYCH.
Jakie prawa musz podawa myli by budoway CIEBIE a nie OGRANICZAY TWOJ WOLNO
OSOBIST?
Zrobi to moe wiedza O CELU BYTOWANIA W MATERII.
Prawa te s tutaj omawiane dlatego, e masz prawo do ZASADY WOLNOSTOJESTWA.
OGIE, WODA to Twoje prawa bytowania. OGIE JEST W TOBIE bo bez niego bytowa nie
sposb. WODA JEST POZA TOB by mia myli ulatujc przez WIELKIE PRZESTRZENIE W
STRON BYTW DALEKICH.
MELANCHOLIA.
Myli westchnieniowe spadaj na Ciebie bo pragniesz czego a mie tego nie umiesz lub nie
potrafisz. Myli melancholijne:
to tsknota za piknem w szarym dniu, to oczekiwanie na rozmow o miowaniu, ktrego by
pragn a braknie Ci czego, by je ZAINICJOWA
to chociaby brak spacerw przez teren pokryty wielkimi poaciami DRZEW.
to bycie z OSOBNIKIEM ktry nawet milczc obok Ciebie znaczy wicej ni kto, kto przez cay
czas bdzie mwi bez sensu lub z sensem.
WIELU LUDZIOM BRAKUJE TEGO CO JEST W ZASIGU RKI BOJC SI J WYCIGN
GNAJ DALEJ W SZAROCI ZNACZE, budujc Swj wiat bez okien i drzwi dla samego Siebie.
Nie warto jest przebiera wrd ludzi poszukujc wartoci ulotnych. Sam w sobie musisz mie
wicej wartoci, a nie wielkimi mylami przemienia innych na swoje podobiestwo.
Jestem tym samym czym byem w materii. Jestestwa swego obroc.
Tym co mnie zastanawia jest pytanie czy jestem godzien Jestestwa Twojego.
Jaki to system sugeruje takie podanie sprawy? System mylenia swoim BRWO (Barwa Twoja,
Rozum Twj, Wola Twoja, Otoczenie Twoje).
To system szukania w innych ludziach ich BRWO bo jeste tem dla nich a oni s tem dla Ciebie.
To system zbaczania z gwnej drogi tylko w szczeglnych okolicznociach.
Szczcie jest zawoaniem wirw pozytywnych energii. Szczliwe zakoczenie? Nigdy takiego nie
bdzie.
Jeeli podasz rk drugiemu czowiekowi, to chtnie pomyli, e jest wspaniay. Jeeli powiesz mu
pikne sowa, zapewne wpadnie w pych i sprawa zakoczona.
Im bardziej cenisz Siebie, tym bardziej szanuj tych co sob przetrwali w sobie. Zawierzaj Jestestwu
ich ale bywaj ostrony, bo tym dla innych, czym oni bywaj dla Ciebie:
RDEM ENERGII.
Albowiem Jestecie ENERGIAMI i tylko tym bywa bdziecie.
le zrobiono, e wiedza o tym zanika. le si stao, e zakamuflowano przemiany sw w
przemiany ZGODY W NIEZGOD.
Ja wiele bym da, by byo inaczej.
Ale nie bdzie.
Sam twrz Swj wiat, sam go tworzy musisz, BRONIC SWEGO JESTESTWA, bo inni te
tworz ten wiat dla siebie.