You are on page 1of 234

1

Polskie miesiace czworka.indd 1

2008-12-09 10:35:28

TOM 47

M O N O G R A F I E
2

Polskie miesiace czworka.indd 2

2008-12-09 10:35:30

INSTYTUT PAMICI NARODOWEJ

KOMISJA CIGANIA ZBRODNI PRZECIWKO NARODOWI POLSKIEMU

Polskie miesiace czworka.indd 3

2008-12-09 10:35:30

Recenzent
Antoni Dudek
Projekt okadki
Tomasz Ginter
Redaktor prowadzcy
Piotr Chojnacki
Redakcja
Magdalena Jagielska
Redakcja techniczna
Andrzej Broniak
Korekta
Maria Aleksandrow
Wybr zdj
Pawe Sasanka
W ksice wykorzystano fotografie ze zbiorw: Alain Keler/Sygma/Corbis (s. 52), Archiwum Akt
Nowych (s. 175), Bettmann/Corbis (s. 27), Jerzego Eislera (s. 163), FORUM (s. 162: fot. Krzysztof
Pawela, s. 202: fot. Jan Morek, 205: fot. Chris Niedenthal), Instytutu Pamici Narodowej (s. 21, 33,
46, 59, 72, 73 u gry: fot. Marek Czasnoj, 73 u dou, 78, 92, 114, 134, 135, 147), Muzeum m.st.
Warszawy (s. 77), Narodowego Archiwum Cyfrowego (s. 34: fot. Tomasz Gawalkiewicz, 36, 40:
fot. Andrzej Wituszyski, 57, 87, 117: fot. Edmund Uchymiak, 143: fot. Marian Sokoowski, 171:
fot. Zdzisaw Wdowiski, 194: fot. Edmund Uchymiak), Orodka Karta (s. 109), Polskiej Agencji
Prasowej (s. 31: fot. Marek Bierut, 95: fot. Adam Urbanek), magazynu Quick (s. 23), Spoecznego
Komitetu Budowy Pomnikw Ofiar Grudnia 1970 w Gdyni (s. 41: fot. Edward Pepliski).
Indeks
Inga Jaworska-Rg
Skad i amanie
Aleksander Barna
Druk
Toruskie Zakady Graficzne Zapolex Sp. z o.o.
ul. Gen. Sowiskiego 2/4
87-100 Toru
Copyright by Instytut Pamici Narodowej
Komisja cigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu
Seria Monografie: tom 47
ISBN 978-83-7629-019-5

Polskie miesiace czworka.indd 4

2008-12-12 10:31:34

SPIS TRECI
Wstp ................................................................................

1. Polski kalendarz .............................................................


Czerwiec 1956 roku ............................................................
Padziernik 1956 roku .........................................................
Marzec 1968 roku ..............................................................
Grudzie 1970 roku ............................................................
Czerwiec 1976 roku ............................................................
Sierpie 1980 roku .............................................................
Grudzie 1981 roku ............................................................

19
19
24
28
37
44
50
55

2. Czym byy polskie miesice? .............................................


Rewolty, wypadki, wydarzenia ............................................
Rewolucja czy kontrrewolucja? ...............................................
Powstanie Poznaskie oraz Powstanie Grudniowe ........................

61
61
63
67

3. Przeom czy kontynuacja? ...................................................


Spory o rok 1956 ................................................................
Rok 1970 mniej wany zakrt historii? .................................
Ekonomiczny i spoeczny wymiar kryzysu .................................
Sierpie 1980 roku pocztek koca systemu .............................

82
82
91
94
97

4. Spoeczny protest czy polityczna prowokacja? ...........................


Kto protestowa, czyli bunty modych: casus Marca 1968 roku ..........
Kto protestowa, czyli bunty modych: casus Grudnia 1970 roku .......
Rola prowokacji politycznej w kryzysach w PRL ..........................

108
108
122
126
5

5. Koci katolicki wobec polskich miesicy ............................


Uwagi wstpne ..................................................................
Rok 1956 .........................................................................
Rok 1968 .........................................................................
Rok 1970 .........................................................................
Rok 1976 .........................................................................
Lata 19801981 .................................................................

139
139
141
145
151
157
161

6. Moskwa wobec polskich miesicy .......................................


Uwagi wstpne ..................................................................
Rok 1956 .........................................................................
Rok 1968 .........................................................................
Rok 1970 .........................................................................
Rok 1976 .........................................................................
Od Sierpnia do Grudnia .......................................................

168
168
170
176
184
199
203

Zakoczenie ........................................................................ 215


Wykaz skrtw .................................................................... 217
Wybrana literatura ............................................................... 219
Indeks osb ......................................................................... 227

monografia 2.indb 6

2008-12-06 10:01:31

WSTP
Tytu i tematyka niniejszej ksiki wymagaj kilku zda wyjanienia. Przede
wszystkim musz sprbowa usprawiedliwi si przed czytelnikami, dlaczego
w jej tytule nie zdecydowaem si na jednoznaczne uycie liczby pojedynczej
kryzys, wzgldnie liczby mnogiej kryzysy. Kopot polega na tym, e mimo
zajmowania si zawodowo t problematyk przez ponad wier wieku nie potrafi udzieli jednoznacznej i solidnie umotywowanej odpowiedzi na kluczowe pytanie, czy w czasach Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej1 mielimy do czynienia z kolejnymi kryzysami symbolizowanymi przez owe tytuowe polskie
miesice, czy te z jednym i tym samym strukturalnym kryzysem niedemokratycznej i niesuwerennej wadzy, ktry co pewien czas si uzewntrznia i dawa
o sobie zna w mniej lub bardziej gwatowny sposb.
Musz tutaj od razu stwierdzi, e im lepiej poznaj specyfik poszczeglnych
polskich miesicy, tym bardziej skonny jestem podzieli pogld, e miay one tak
wiele cech podobnych do siebie, czy wrcz tosamych, e mona waciwie mwi
o jednym kryzysie wadzy dyktatorskiej totalitarnej do 1956 r., a nastpnie raczej
autorytarnej, cho z wyranymi tendencjami totalitarnymi. Cech wspln prawie
wszystkich polskich miesicy byo to, e pewna cz spoeczestwa protestowaa
przeciwko jakim konkretnym posuniciom wadz partyjno-pastwowych, te za
sigay po wszelkie dostpne im rodki, aby te protesty zdusi.
Za kadym razem, cho niezbyt zasadnie, reprezentanci wadzy mogli czu
si zaskoczeni tymi buntami spoecznymi. Za kadym te razem to kontestujce

Traktuj nazw Polska Rzeczpospolita Ludowa jako adekwatn dla lat 19521989, chocia oczywicie przyjcie Konstytucji PRL w 1952 r. nie miao w praktyce adnego wpywu na ksztat ustrojowy pastwa tworzonego od 1944 r. na ziemiach midzy Odr a Bugiem. Niemniej jednak chocia dzisiaj stosunkowo czsto daje si zaobserwowa tendencj do okrelania mianem PRL caego okresu 19441989
naley pamita, e w latach 19441952 oficjalna nazwa pastwa brzmiaa Rzeczpospolita Polska.

monografia 2.indb 7

2008-12-06 10:01:31

odamy spoeczestwa rozpoczynay kolejn rund walki z niedemokratyczn wadz, cho trzeba tu by bardzo ostronym przy formuowaniu wnioskw
uoglniajcych i nie wolno z gry odrzuca takich trudnych do udowodnienia
czynnikw, jak na przykad elementu prowokacji policyjnej, o czym zreszt
szerzej pisz w rozdziale czwartym.
Wszelako raz (w nocy z 12 na 13 grudnia 1981 r.) zdarzyo si, e to reprezentanci wadzy zaskoczyli, ba, zaatakowali spoeczestwo. Na marginesie warto
ju teraz odnotowa, i historyczn zasug gen. Wojciecha Jaruzelskiego na polu
semantyki pozostaje to, e podjtym wwczas dziaaniom milicyjno-wojskowym
nada miano stanu wojennego. Gdyby tak nie postpi, najprawdopodobniej strzelanie do robotnikw, wyprowadzenie na ulice setek czogw i transporterw opancerzonych, bicie ludzi pakami i polewanie ich na mrozie wod nazywalibymy
znowu wydarzeniami wzgldnie wypadkami grudniowymi, jak te z 1970 r.
Zacz zatem wypada od przypomnienia, e polskie miesice miay
zwykle trzy wymiary: waciwy kryzys polityczny, niebdcy niczym innym
ni uzewntrznionym przejawem walki o wadz midzy poszczeglnymi koteriami wewntrzpartyjnymi, kryzys spoeczny, przejawiajcy si w walce znaczcych odamw spoeczestwa o rozszerzenie zakresu swobd obywatelskich
oraz demokratyzacj i liberalizacj systemu, wreszcie kryzys ekonomiczny.
Naturalnie o wszystkich tych trzech nurtach szerzej pisz w dalszej czci niniejszej ksiki.
W tym miejscu trzeba tylko przypomnie, e w PRL gbokie zawirowania
polityczne i wstrzsy spoeczne zwyczajowo utaro si okrela nazwami miesicy
(zwykle pisanymi wielk liter), w ktrych doszo do tych wydarze. Tworz one
w specyficzny polski kalendarz: Czerwiec, Padziernik, Marzec, Grudzie,
znowu Czerwiec, Sierpie i jeszcze jeden Grudzie. Jake trudno przeceni ich
znaczenie dla naszej najnowszej historii! W najwikszym uproszczeniu opracowanie to ma zatem na celu przybliy czytelnikom (zwaszcza modszym) polskie miesice i sprbowa objani, na czym polegaa ich historyczna rola.
Od razu jednak naley zaznaczy, e w ten sposb kady kolejny wstrzs
okrela przede wszystkim rodowiska niezalene i opozycyjne. Z nazwami
miesicy wizay si ogromne emocje, a niekiedy wrcz martyrologia, symbolizoway one walk o wasn podmiotowo znaczcych odamw polskiego
spoeczestwa, zmagajcego si z dyktatorsk, narzucon mu z zewntrz wadz. Wszelako okrelenia te nale do swoistej magii jzyka politycznego, gdy
raczej zamazuj, ni cokolwiek wyjaniaj i w adnym nawet razie nie prbuj
charakteryzowa kryjcych si za nimi wydarze.
8

monografia 2.indb 8

2008-12-06 10:01:31

Niezalenie od wszelkich wtpliwoci, jakie moe wywoywa w tym wypadku posugiwanie si nazwami miesicy, naley dodatkowo zaznaczy, i
okrelenia te i tak maj w znacznym stopniu charakter umowny. W praktyce
bowiem zawsze porednie i bezporednie przyczyny oraz konsekwencje poszczeglnych wydarze kryzysowych wykraczay poza miesic, z ktrego nazw zwyklimy je kojarzy. Gdy mwimy Sierpie, to mylimy nie tylko (cho
na pewno przede wszystkim) o strajkach na Wybrzeu, lecz take o powstaniu
Niezalenego Samorzdnego Zwizku Zawodowego Solidarno, co oficjalnie nastpio we wrzeniu 1980 r. Niektrzy badacze nie bez pewnej racji do
Sierpnia zaliczaj rwnie wczeniejsze strajki lipcowe na Lubelszczynie.
Podobnie pod pojciem Marzec 1968 r. kryje si zarwno wczeniejsza sprawa Dziadw oraz burzliwe lutowe zebranie Oddziau Warszawskiego
Zwizku Literatw Polskich, jak i dramatyczne kwietniowe posiedzenie Sejmu,
podczas ktrego przywdcy partyjni (i nie tylko zreszt oni, m.in. lider Stowarzyszenia PAX Bolesaw Piasecki) brutalnie atakowali posw katolickich z Koa Znak, wystpujcych w obronie studentw.
Nadawanie kryzysom nazw miesicy ma charakter umowny z co najmniej
jeszcze jednego powodu. Ot czsto jedno okrelenie skrywao wydarzenia
powizane ze sob w sposb do luny, a niekiedy wrcz sobie przeciwstawne.
C bowiem w istocie czyo wolnociowe protesty studentw i czci intelektualistw z antysemick i antyinteligenck nagonk z Marca 1968 r.? Co mia
wsplnego wielki spoeczny ruch reformatorski z Padziernika 1956 r. z rozgrywajcymi si w tym samym czasie walkami frakcyjnymi w PZPR? Co czyo wielki robotniczy protest z Grudnia 1970 r. z noszc wszelkie znamiona
puczu w Komitecie Centralnym tajn rozgrywk polityczn w kierownictwie
partii? Wydaje si nawet, e wanie owa zoono i mnogo nurtw bya jedn z gwnych cech niektrych polskich miesicy.
Na pewno jednak mona powiedzie, e jedn z ich cech wsplnych byy
wanie spoeczne protesty majce zawsze dramatyczny, a nierzadko i tragiczny przebieg, ktre w potocznej pamici zapisay si w postaci dat utrwalonych
na pomniku Poznaskiego Czerwca: 1956, 1968, 1970, 1976, 1980. Z czasem
dopisano tam jeszcze rok 1981. Warto tutaj take przypomnie, e w czasie
I Zjazdu Zjednoczenia Patriotycznego Grunwald (organizacji, ktra antysemityzm swoich niektrych czonkw nazywaa antysyjonizmem) w padzierniku 1981 r. jeden z mwcw stwierdzi, i wierzy w to, e nadejdzie dzie, gdy
z poznaskiego pomnika robotnicy odrbi dat 1968. Jak wida, datami tymi
mona byo prbowa manipulowa i w zalenoci od wasnych dowiadcze
9

monografia 2.indb 9

2008-12-06 10:01:31

i miejsca zajmowanego na politycznej scenie (kiedy i dzisiaj) przypisywa


im odpowiednio mniejsze lub wiksze znaczenie, a w przypadkach skrajnych
w ogle stara si je wymaza z historii.
Trzeba rwnie pamita, e na okrelanie kryzysw politycznych
i wstrzsw spoecznych nazwami miesicy znacznie rzadziej ni niezaleni
badacze i uczestnicy spoecznych protestw decydowali si przedstawiciele
wadzy. Czciej mwili oni o wydarzeniach, wypadkach, przesileniach
czy zwrotach, gdy wszystkie te okrelenia minimalizoway gbi kryzysw
polityczno-spoecznych, a przede wszystkim usuway z pola widzenia ich niejednokrotnie krwawy charakter. Rwnoczenie w rodowiskach tych na og
chtnie akcentowano reformatorski (w rozumieniu czonkw partii rzdzcej)
i wewntrzsystemowy charakter tyche wydarze. Do dat umieszczonych na
poznaskim pomniku wielu reprezentantw tego nurtu dodaoby jeszcze jedn rok 1948. Zreszt w praktyce tylko w szeroko rozumianym rodowisku
zwizanym z PZPR podejmowano powaniejsze badania nad tym wanie
zwrotem2. Dugo nie wzbudza on wikszego zainteresowania wrd niekomunistycznych historykw, wedug ktrych albo nie by on kryzysem, albo
mia wycznie wewntrzpartyjny charakter i nie dotyczy szerszych krgw
spoeczestwa. W tym ujciu konflikt w 1948 r. mia w sobie co ze sporu
w rodzinie. Mona si z tym zgodzi, z jednym wszake zastrzeeniem: ot
konsekwencje zwrotu 1948 r. dotkny w sposb poredni lub bezporedni w praktyce og spoeczestwa polskiego. Wszak nastpstwami zmiany
na stanowisku sekretarza generalnego Polskiej Partii Robotniczej oraz zainicjowania w partii walki z odchyleniem prawicowo-nacjonalistycznym byy
m.in. rozpoczcie kolektywizacji rolnictwa, proklamowanie realizmu socjalistycznego w kulturze i sztuce, gwatowne zaostrzenie kursu wobec Kocioa
katolickiego i radykalne przyspieszenie procesu sowietyzacji Polski.
By to wic z pewnoci bardzo wany moment w dziejach Polski rzdzonej przez komunistw, lecz raczej nie powinnimy traktowa go tak samo jak
wielkich spoecznych wstrzsw upamitnionych na pomniku w Poznaniu.
Naley jeszcze tylko przypomnie, e do wydarze z 1948 r. w czasie kryzysw w latach 1956 i 1968 powracali niektrzy aktywici partyjni. Przez cay
czas miao to jednak charakter walki frakcyjnej w kierownictwie PZPR midzy rywalizujcymi ze sob nieformalnymi grupami dziaaczy.
2
C. Kozowski, Rok 1948, Warszawa 1988; J. Ptasiski, Pierwszy z trzech zwrotw, czyli rzecz
o Wadysawie Gomuce, Warszawa 1983.

10

monografia 2.indb 10

2008-12-06 10:01:31

Trudno te wszystkie sprawy rozstrzygn jednoznacznie, ale wyglda na


to, e rda kryzysw (czy moe jednak kryzysu) tkwiy w samej istocie niedemokratycznej wadzy sprawowanej z obcego nadania, przy czym cechy charakterologiczne poszczeglnych przywdcw partyjnych, cho oczywicie take
miay znaczenie, nie byy decydujce. Zreszt mechanizm tworzenia kultu kolejnych partyjnych liderw by w praktyce przez cay czas taki sam. Z upywem
lat poszczeglni pierwsi sekretarze Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej pragnli sami decydowa o coraz wikszej liczbie spraw,
rozstrzyga coraz wicej sporw i ingerowa w kolejne dziedziny ycia. Zwykle
byo te tak, e otaczajcy przywdc pochlebcy przekonywali go o jego nieomylnoci i wyjtkowej roli historycznej. Nakadao si na to na og przekonanie, e ma on do spenienia misj dziejow. Z czasem towarzyszy mu mogo
poczucie osaczenia i zagroenia ze strony niektrych najbliszych wsppracownikw. Byo to jednak raczej konsekwencj ni przyczyn kryzysu wadzy3.
Na pewno w niniejszej ksice powinienem take sprbowa odpowiedzie
na pytania, jakich cech wsplnych mona si dopatrywa w kolejnych polskich
miesicach, czy z dzisiejszej perspektywy waniejsze wydaje si to, co je ze sob
czyo, czy te waniejsze byy rnice. Jednak odpowied na nie nie bdzie jednoznaczna, bdzie za to, w jakim przynajmniej stopniu, obciona politycznie.
Dla wielu osb o orientacji prawicowej caa PRL bya jednym wielkim kryzysem
politycznym. Rzadko zwracaj bowiem uwag na rnice midzy kolejnymi etapami powojennej historii Polski, cay okres rzdw komunistycznych traktujc
czsto w sposb niemal jednolity. Przejawia si to m.in. w konsekwentnym utrzymywaniu, e PRL przez cay czas swego istnienia bya pastwem totalitarnym.
Z kolei niektrzy przedstawiciele lewicy czsto skonni s za wszelk cen
broni dorobku Polski Ludowej. Gotowi s w ostatecznoci przyzna, e faza
stalinowska powojennej historii Polski bya zbrodnicza, ale ju pniejszych
lat w ich ocenie nie powinno si zbyt surowo ocenia, chocia to przecie
wanie wtedy dochodzio do gwatownych protestw spoecznych, podczas
ktrych niejednokrotnie laa si krew. Jest oczywiste, e obie te celowo przeze
mnie wyostrzone postawy nie sprzyjaj historycznemu poznaniu i podejmowaniu powanych prb odpowiedzi na powysze pytania.
3

Szerzej zob. J. Eisler, Siedmiu pierwszych sekretarzy KC PZPR porwnanie sylwetek [w:]
Komunizm. Ideologia, system, ludzie, red. T. Szarota, Warszawa 2001, s. 205216; M. Zaremba, Drugi stopie drabiny. Kult pierwszych sekretarzy w Polsce [w:] PRL trwanie i zmiana, red. D. Stola,
M. Zaremba, Warszawa 2003, s. 3974.

11

monografia 2.indb 11

2008-12-06 10:01:31

Wypada wic przypomnie, e ilekro w PRL dochodzio do strajkw


i spoecznych wystpie, wadze zawsze o ich inspirowanie i organizowanie
oskaray jakie obce siy: reakcj, dywersyjne orodki, zachodnioniemieckich rewizjonistw, amerykaskich imperialistw, syjonistw i innych
wrogw Polski Ludowej. Z reguy rwnie demonstracje uliczne i starcia
z siami represji, jak na ironi nazywanymi siami porzdkowymi, uznaway
za kontrrewolucj, uczestnikw tyche wystpie za za chuliganw, bandytw,
elementy przestpcze i kryminalne oraz wichrzycieli, warchow itd.
W tym miejscu koniecznie trzeba doda, e te tendencyjne i niesprawiedliwe dla protestujcych oceny byy weryfikowane w niedugim czasie, jeeli
oczywicie w wyniku protestw dochodzio do zmiany kierownictwa partyjno-pastwowego. W roku 1956 dokonao si to w niespena cztery miesice
po robotniczym buncie w Poznaniu, kiedy w wyniku przesilenia padziernikowego Wadysaw Gomuka wrci do wadzy i zastpi na stanowisku I sekretarza KC PZPR Edwarda Ochaba. Dopiero wtedy nowy szef partii przyzna
publicznie, e win za tragedi poznask ponosili nie robotnicy upominajcy
si o swoje suszne prawa, lecz przedstawiciele wadzy, ktrzy nie potrafili wyj
naprzeciw postulatom robotniczym.
Podobnie byo w 1970 r., kiedy po odsuniciu od wadzy Gomuki nowy
I sekretarz KC PZPR Edward Gierek przyzna racj strajkujcym stoczniowcom. Co wicej, po kolejnej fali strajkw w styczniu i lutym 1971 r. zdecydowa
si na cofnicie podwyki cen, ktra bya bezporedni przyczyn wystpie
robotniczych. Nie inaczej wygldaa sytuacja w 1980 r., kiedy to nastpca
Gierka Stanisaw Kania uzna strajki na Wybrzeu i na lsku za suszny protest
klasy robotniczej przeciwko wypaczeniom socjalizmu. Za kadym te razem
zmiany na najwyszych stanowiskach w partii i w pastwie czyy si z proklamowaniem kolejnej odnowy czy nowej polityki.
Odmiennie wygldaa sytuacja w 1976 r., w ktrym nie doszo do zmian
na szczytach wadzy, a zatem take i do zmiany w ocenie istoty oraz charakteru wczesnych robotniczych protestw. Jeszcze inaczej naley patrze na Marzec. Przede wszystkim pozostae miesice moe z wyjtkiem Padziernika
byy zdominowane przez wystpienia robotnikw, podczas gdy w Marcu
mielimy do czynienia gwnie z protestami inteligencji: studentw oraz przedstawicieli wiata nauki, kultury i sztuki. Partia, ktra miaa w swojej nazwie
przymiotnik robotnicza, w ostatecznoci, po jakim czasie potrafia przyzna
racj protestujcym robotnikom, ale nie intelektualistom i modej inteligencji
(studentom).
12

monografia 2.indb 12

2008-12-06 10:01:31

W jakim sensie cech specyficzn Marca stanowio i to, e podobnie jak


w Czerwcu 1976 r. w zasadzie nie doszo wwczas do zmian na najwyszych
pitrach wadzy, a zmiany personalne na pozostaych szczeblach nie zostay
wymuszone przez protesty studenckie, lecz byy konsekwencj antysemickiej
i antyinteligenckiej kampanii w partii oraz w rodkach masowego przekazu.
Na przykad z Biura Politycznego odeszli wtedy jedynie Edward Ochab i Adam
Rapacki. Pierwszy przesta te by przewodniczcym Rady Pastwa, drugi za
zrezygnowa ze stanowiska ministra spraw zagranicznych. Obaj odeszli zreszt
na wasn prob, protestujc w ten sposb przeciwko przeprowadzanej w kraju czystce antysemickiej.
Warto moe jeszcze zwrci uwag na jedno podobiestwo Marca 1968 r.
do Czerwca 1976 r. Ot w obu wypadkach przywdcy partii, ktrych pozycja
w wyniku protestw spoecznych przynajmniej przejciowo ulega osabieniu,
odwoali si do tej samej metody poprawiania sobie samopoczucia. W wielu
miastach wbrew rzeczywistym nastrojom spoecznym zwoano wiece majce zademonstrowa poparcie dla aktualnie urzdujcego I sekretarza KC PZPR
i jego polityki.
Na te organizowane czsto w godzinach pracy maswki przyprowadzano
tysice ludzi, ktrych jedynym zadaniem byo zapewnianie wodza o swoim bezgranicznym poparciu. Pod tym wzgldem fideistycznie brzmice hasa
utrwalone na zdjciach z wiecu aktywu wojewdztwa warszawskiego w Sali
Kongresowej w Warszawie 19 marca 1968 r.: Wierzymy w Ciebie, Wiesawie
czy Kto za Polsk, ten za Gomuk w praktyce niczym nie rniy si od owacji zgotowanej Gierkowi przez aktyw w katowickim Spodku 2 lipca 1976 r.
Wtedy to po raz pierwszy przemwienie I sekretarza aktywici przerwali
skandowaniem: Gierek Partia, Gierek Partia. I sekretarz KC wczy si, rzucajc skromnie haso Partia Polska!, ale aktyw nie ustpowa, skandujc teraz: Gierek Partia! Partia Polska! Polska Gierek!. Haso to w drugiej poowie lat siedemdziesitych stao si bardzo popularne wrd dziaaczy partyjnych.
W adnym razie nie mona tych sztucznych i wymuszonych owacji dla
de facto ju przegranych przywdcw partyjnych zestawia ze spontanicznym Sto lat piewanym Gomuce przez nieprzebrane tumy zgromadzone
24 padziernika 1956 r. na placu przed Paacem Kultury i Nauki w Warszawie. Wypada te zauway, e po 1980 r. pierwsi sekretarze KC PZPR nie pozwalali (nie mogli albo nie chcieli, lub moe jedno i drugie) na takie wybuchy
entuzjazmu przegranych, a na prawdziwe poparcie spoeczestwa zwaszcza
po stanie wojennym chyba ju nie liczyli.
13

monografia 2.indb 13

2008-12-06 10:01:31

Przy omawianiu protestw spoecznych w PRL z pewnoci trzeba rwnie zwrci uwag na ich podobiestwa. Ot po uwanej analizie przebiegu
demonstracji 28 czerwca 1956 r. w Poznaniu, 14 grudnia 1970 r. w Gdasku i 25 czerwca 1976 r. w Radomiu trudno nie dostrzec, e byy one bardzo
podobne. Za kadym razem protest mia pocztkowo charakter wyranie
ekonomiczny i za kadym razem z czasem pojawiay si hasa jednoznacznie
polityczne. We wszystkich tych trzech wypadkach pochody robotnicze (w tej
fazie konfliktu zawsze pokojowe) kieroway si pod gmachy KW PZPR.
Robotnicy trafnie uznawali, e tam wanie, a nie w siedzibach lokalnych
wadz administracyjnych znajdoway si rzeczywiste orodki decyzyjne. Za
kadym te razem dochodzio do prb niszczenia, pldrowania, a w kocu
podpalenia (w Gdasku i Radomiu, a take 17 grudnia 1970 r. w Szczecinie)
siedzib wojewdzkich wadz partyjnych. Trzeba rwnie wyranie dopowiedzie, e za kadym razem spokojne manifestacje protestacyjne, ograniczajce
si do wznoszenia hase zrazu o treci wycznie ekonomicznej i piewania
pieni patriotycznych i religijnych (czasem rwnie rewolucyjnych), byy z niezwyk brutalnoci atakowane przez milicj, co natychmiast wywoywao
eskalacj agresji z obu stron. Zwykle te rodki uyte przez wadz do tumienia
protestw byy niewspmierne do ich charakteru i zakresu. Pod tym wzgldem nie inaczej byo w Marcu, kiedy to pierwszy spokojny wiec na dziedzicu
Uniwersytetu Warszawskiego zosta rozgromiony pakami przez milicjantw
i funkcjonariuszy Ochotniczej Rezerwy Milicji Obywatelskiej.
Jak wida, nie jest atwo okreli, czym by tytuowy kryzys (lub tytuowe
kryzysy). Zadanie utrudnia dodatkowo fakt, e co najmniej dwa pokolenia
Polakw uczono w szkoach, i tym, co odrniao socjalizm (komunizm) od
kapitalizmu, jest bezkryzysowy rozwj pastwa w pierwszym z nich. W takim
ujciu oczywicie take PRL rozwijaa si bez wstrzsw i w sposb harmonijny, a rzdzca przez ponad czterdzieci lat w PZPR jawia si jako monolit.
O adnych podziaach, skrzydach, koteriach, orientacjach czy nieformalnych
grupach wewntrz partii publicznie zwykle nawet nie wspominano. Jednoczenie przynajmniej w oficjalnej wykadni dziejw powojennej Polski kryzysy polityczne i wstrzsy spoeczne de facto si nie pojawiay. Jak bowiem
mogo pojawia si co, co z natury rzeczy miao by obce praktyce realnego
socjalizmu?
Teoria pozostawaa jednak w sprzecznoci z praktyk. Czym bowiem mona by wytumaczy gdyby w PRL nie dochodzio do wstrzsw polityczno-spoecznych yw pami o polskich miesicach, ktre nie byy wszak
14

monografia 2.indb 14

2008-12-06 10:01:31

niczym innym, jak wanie dramatycznymi przejawami kryzysu wadzy? Nie


wolno przy tym zapomina, e historia nigdy nie tworzy si bez ludzi ani tym
bardziej poza ludmi. We wszystkie bez wyjtku kryzysy w PRL byy wic wpltane lub same si wpltyway znaczce odamy spoeczestwa.
Tymczasem na og nie mwiono publicznie o tym, e w PRL istniay grupy
spoeczne niezadowolone z otaczajcej je rzeczywistoci. Przeciwnie, do dobrego tonu w propagandzie naleao zapewnianie aktualnego kierownictwa o niesabncym i nieustajcym poparciu spoecznym, a w latach siedemdziesitych
dodatkowo prawienie o jednoci moralno-politycznej narodu. Nie miao to
naturalnie wiele (lub zgoa nic) wsplnego ze stanem faktycznym, ale przecie
nie o realia tutaj chodzio, lecz o dobre samopoczucie rzdzcych.
Czy zatem w latach PRL mielimy do czynienia z kryzysami wadzy, a jeeli tak, to co je wywoywao i jakie byy ich konsekwencje? Jaki wpyw na
przebieg tego typu zjawisk miao zachowanie si szerokich krgw spoeczestwa? Czy i ewentualnie jak oddziayway one na nasz nard? Wreszcie,
w jakim stopniu tego typu wstrzsy byy charakterystyczne dla Polski, w jakim za dla pastw Ukadu Warszawskiego? W tym ostatnim wypadku od
razu mona odpowiedzie, e periodyczne erupcje spoecznego niezadowolenia, przybierajce niekiedy gwatowny charakter, byy specyfik polsk. Nie
mona jednak zapomina, e w 1956 r. kryzys wgierski, a w 1968 r. czechosowacki niosy nieporwnanie gbsze zmiany od rwnolegych w czasie
wydarze w Polsce i mocniej zapisay si w najnowszych dziejach Europy.
Rwnie tragiczne powstanie w Niemieckiej Republice Demokratycznej
w 1953 r. zyskao wikszy rozgos na arenie midzynarodowej ni poszczeglne
polskie miesice moe z wyjtkiem fali strajkowej z lata 1980 r., przez wiele
tygodni przykuwajcej uwag wiatowych mediw. Trudno te tutaj nie zauway, e przy tumieniu spoecznych wystpie w PRL wadze mogy korzysta
z radzieckich dowiadcze w pacyfikowaniu powstania w NRD w 1953 r. oraz
krwawych buntw robotniczych w samym Zwizku Radzieckim.
Zarwno na wszystkie postawione wyej pytania, jak i na wiele innych
niesformuowanych tutaj staram si odpowiedzie w niniejszej ksice. Mam
jednak wiadomo, i udzielenie odpowiedzi jednoznacznych, wyczerpujcych i z naukowego punktu widzenia satysfakcjonujcych moe okaza si
trudne, a nawet nie zawsze moliwe. Ze wzgldu na fakt, e kolejne wstrzsy
z lat 1956, 1968, 1970, 1976, 1980 i 1981 doczekay si ju wielu opracowa
(rnej zreszt wartoci), ktrych spis zaczyem na kocu ksiki, uznaem,
e nie ma potrzeby szczegowo ich w tym miejscu opisywa. Ograniczyem
15

monografia 2.indb 15

2008-12-06 10:01:32

si jedynie do przypomnienia w pierwszym rozdziale w sposb niemal encyklopedyczny faktografii poszczeglnych polskich miesicy. W dalszej czci
ksiki skupiem si na ich porwnaniu, zarwno na wydobyciu elementw
wsplnych, jak i pokazaniu rnic.
Czasem zreszt mogem jedynie zasygnalizowa problem, a niejednokrotnie byem nawet zmuszony ograniczy si wycznie do sformuowania pyta
badawczych. Jak dotychczas w zasadzie nie prowadzono bowiem tego typu
bada porwnawczych; problematyka kryzysw wadzy w PRL traktowanych
jako pewna cigo rzadko te bya przedmiotem dyskusji historykw4. Z tego powodu niniejsza ksika jest opracowaniem pod pewnymi wzgldami
pionierskim. Zawarem w niej refleksje i przemylenia bdce efektem moich
wieloletnich bada nad tym zagadnieniem.
Wszelkie rozwaania zawsze wypada zaczyna od sprecyzowania podstawowych poj. Tym razem bodaj najwaniejsze wydaje si okrelenie tego, w jaki
sposb w niniejszej pracy rozumiane jest samo pojcie kryzysu. Ot w Uniwersalnym sowniku jzyka polskiego5 sowo kryzys zdefiniowane zostao jako
moment, okres przeomowy, wystpujcy zazwyczaj z jednoczesnym wyranym pogorszeniem si sytuacji w danej dziedzinie. Jako przykady przywoano
m.in. kryzys uczuciowy, polityczny, spoeczny, wartoci, wiary, wadzy i kultury. Ponadto wyrniono kryzys rzdowy (sytuacja wywoana upadkiem rzdu w wyniku
wyraenia mu przez parlament wotum nieufnoci), ekonomiczny (powaniejsze zaamanie procesu wzrostu gospodarczego, powane naruszenie stanu rwnowagi gospodarczej i regres w rozwoju ekonomicznym kraju) oraz medyczny,
ktry dla niniejszych rozwaa nie ma adnego znaczenia.
Sowniki wydawane przed 1989 r.6 przy omawianiu hasa kryzys nie bray pod uwag sytuacji, ktra dotyczya pastw rzdzonych przez komunistw,
przy opisie kryzysu ekonomicznego posugiwano si jzykiem zaczerpnitym
z ekonomii marksistowskiej. Nie powinno to zreszt dziwi, skoro jak ju

4
W kocu lat dziewidziesitych wypowiadali si na ten temat m.in. Krystyna Kersten, Andrzej Werblan, Andrzej Friszke i Jerzy Eisler (Polska 1944/451989. Studia i Materiay, t. 4, Warszawa 1999,
s. 281320). Problematyk t podjem te w referacie wygoszonym we Wrocawiu w czasie XVI Powszechnego Zjazdu Historykw Polskich we wrzeniu 1999 r. Rozszerzona wersja zob. J. Eisler, Cykliczne kryzysy wadzy rda i konsekwencje, Wiadomoci Historyczne 2000, nr 1, s. 18. Por. te
A. Dudek, T. Marszakowski, Walki uliczne w PRL 19561989, Krakw 1999; A. Paczkowski, Strajki,
bunty, manifestacje jako polska droga przez socjalizm, Pozna 2003.
5
Uniwersalny sownik jzyka polskiego, t. 2: KO, red. S. Dubisz, Warszawa 2003, s. 332, 333.
6
Zob. np. Sownik jzyka polskiego, t. 1: AK, red. M. Szymczak, Warszawa 1984, s. 1066.

16

monografia 2.indb 16

2008-12-06 10:01:32

wspomniano o kryzysach wadzy w PRL oficjalnie rzadko si mwio, a samo to pojcie w praktyce niemal w ogle si nie pojawiao lub wystpowao
nader rzadko w pracach prezentujcych punkt widzenia partii7. Znamienne, e
raport komisji pracujcej pod kierunkiem czonka Biura Politycznego i sekretarza KC PZPR Hieronima Kubiaka opublikowany w 1983 r. jako numer specjalny Nowych Drg opatrzony zosta tytuem Sprawozdanie z prac Komisji
KC PZPR powoanej do wyjanienia przyczyn i przebiegu konfliktw spoecznych w dziejach Polski Ludowej. Widocznie zdaniem autorw sowo kryzysy nie nadawao si do opisu sytuacji w pastwie realnego socjalizmu.
Niezalenie od sownikowej definicji kryzysu, czuj si w obowizku sam
sprbowa okreli, jak w niniejszych rozwaaniach bd rozumia to pojcie.
Kryzys wadzy w PRL utosamiam zatem z kryzysem politycznym, pamitajc
wszake o tym, i towarzyszyy mu zwykle problemy ekonomiczne i wstrzsy spoeczne. Byy to wic szkodliwe z punktu widzenia rzdzcych (ale ju
niekoniecznie rzdzonych) czasowe zaburzenia w sposobie sprawowania wadzy, poczone zazwyczaj z przynajmniej przejciowym zachwianiem ukadu, w ktrym jedynym orodkiem decyzyjnym byo Biuro Polityczne PZPR.
W praktyce oznaczao to, e w momentach kryzysowych nierzadko pojawiay
si nowe orodki wadzy, jak np. NSZZ Solidarno w 1980 r., albo przynajmniej przejciowo uaktywniay si te, ktre przed wybuchem kryzysu i po
nim (jak np. Sejm) odgryway rol fasadow.
W badaniach nad kryzysami i dziejami politycznymi PRL bez trudu
wskaza mona dwie bardzo wane cezury. Pierwsza to rok 1980 i powstanie
Solidarnoci, kiedy okazao si, e istnieje w kraju wielkie spoeczne zainteresowanie niezafaszowan histori najnowsz. Konsekwencj tego byo podjcie na znacznie szersz skal ni poprzednio bada nad problematyk, ktra do tego momentu bya gwnie domen zainteresowa dobrze widzianych
przez wadz historykw partyjnych. Po roku 1980 znacznie wzrosa take
liczba niezalenych badaczy skonnych wyniki swoich bada w obliczu ogranicze cenzorskich publikowa w wydawnictwach emigracyjnych lub w coraz
liczniejszych oficynach drugoobiegowych.

7
Zob. np. Przesilenia i zwroty w dziejach Polski Ludowej, Zeszyty Naukowe WAP 1982, nr 110;
H.J. Przybylski, Przeomy polityczne w Polsce Ludowej. Dowiadczenia lat 19561981, Warszawa
1986; J. Ptasiski, Drugi zwrot. Gomuka u szczytu wadzy, Warszawa 1988; Z. Sowik, A. Wajda, Lekcje minionych kryzysw, Warszawa 1982; T. Walichnowski, Kryzysy i konflikty spoeczno-polityczne
w Polsce, Warszawa 1986.

17

monografia 2.indb 17

2008-12-06 10:01:32

Drug cezur wyznacza naturalnie rok 1989 i zainaugurowane wwczas


przemiany ustrojowe, ktrych konsekwencj bya m.in. likwidacja cenzury w Polsce oraz otworzenie przed historykami archiww na nieporwnanie
wiksz skal ni uprzednio. Historycy co zreszt zrozumiae pocztkowo
koncentrowali si na badaniach nad pierwszym powojennym dziesicioleciem,
dlatego okres stalinowski jest obecnie bez wtpienia najlepiej rozpoznany.
Niemao prac, nie zawsze zreszt autorstwa zawodowych historykw, opublikowano rwnie na temat ostatniej dekady PRL. Naturalnie byo to zwizane
przede wszystkim z fenomenem Solidarnoci oraz z dramatycznymi okolicznociami towarzyszcymi stanowi wojennemu. Niestety, mimo upywu ju
blisko dwudziestu lat od czasu zainicjowania przemian ustrojowych w Polsce,
nadal dysponujemy ograniczon liczb rzetelnych prac historycznych dotyczcych lat 19561980 i w efekcie ten okres PRL pozostaje najsabiej znany8,
a przecie to wanie wtedy rozegray si niemal wszystkie wydarzenia nazywane polskimi miesicami.

8
Na temat historiografii i problemw badawczych dotyczcych lat 19561976 szerzej zob. J. Eisler, Jakim pastwem bya PRL w latach 19561976?, Pami i Sprawiedliwo 2006, nr 2 (10), s. 1122;
B. Brzostek, M. Zaremba, Polska 19561976: w poszukiwaniu paradygmatu, ibidem, s. 2537.

18

monografia 2.indb 18

2008-12-06 10:01:32

POLSKI KALENDARZ
Czerwiec 1956 roku
Do pierwszego w dziejach PRL buntu spoecznego doszo w Poznaniu
w czerwcu 1956 r.1 Niemniej jednak nie wolno te zapomina o wczeniejszych
krwawych wystpieniach protestacyjnych o charakterze spoecznym i politycznym w powojennej Polsce. Mam tutaj na myli przede wszystkim dramatyczne manifestacje z 3 maja 1946 r. i strajki studenckie w nastpnych dniach2 oraz
krwawe wydarzenia w GdaskuNowym Porcie 10 sierpnia tego samego roku3.
Chocia bezporednie przyczyny poznaskiego protestu z czerwca
1956 r. byy natury ekonomicznej, to jednak odegray one jedynie rol detonatora. Rwnie wane byo poczucie braku spoecznej sprawiedliwoci gboko zakorzenione wrd wielu robotnikw. System, ktry przynajmniej w sferze
werbalnej gosi zasady rwnoci ludzi i sprawiedliwoci spoecznej, w praktyce
1
Protest w Poznaniu by pierwszym w PRL wystpieniem w rozumieniu buntu spoecznego zdefiniowanego we wstpie. Wrd waniejszych prac na ten temat naley wymieni w porzdku alfabetycznym:
S. Jankowiak, E. Makowski, Poznaski Czerwiec 1956 w dokumentach, Pozna 1995; . Jastrzb, Rozstrzelano moje serce w Poznaniu. Poznaski Czerwiec 1956 r. straty osobowe i analiza, Warszawa
2006; J. Karwat, J. Tischler, 1956 PoznaBudapeszt, Pozna 2006; E. Makowski, Poznaski Czerwiec
1956. Pierwszy bunt spoeczestwa w PRL, Pozna 2001; E.J. Nalepa, Pacyfikacja zbuntowanego miasta. Wojsko Polskie w Czerwcu 1956 w Poznaniu w wietle dokumentw wojskowych, Warszawa 1992;
Poznaski Czerwiec 1956, red. J. Maciejewski, Z. Trojanowiczowa, Pozna 1990; Poznaski czerwiec
1956, red. S. Jankowiak, A. Rogulska, Warszawa 2002; Poznaski Czerwiec 1956. Uwarunkowania
przebieg konsekwencje. Materiay z midzynarodowej konferencji naukowej Pozna 2223 czerwca
2006, red. K. Biaecki, S. Jankowiak, Pozna 2007. Zob. take starsze ksiki prezentujce jeszcze punkt
widzenia wadz PRL: A. Czubiski, Czerwiec 1956 w Poznaniu, Pozna 1986; J. Ptasiski, Wydarzenia
poznaskie czerwiec 1956, Warszawa 1986.
2
Szerzej na ten temat zob. C. Brzoza, 3 maja 1946 w Krakowie, Krakw 1996; W. Mazowiecki, Pierwsze starcie 3 Maja 1946, Warszawa 1998.
3
Szerzej na ten temat zob. . Kamiski, Polacy wobec nowej rzeczywistoci 19441948. Formy pozainstytucjonalnego, ywioowego oporu spoecznego, Toru 2000, s. 9899; M. Podgrski, Pierwsze
starcie (1946) [w:] Portowcw gdaskich drogi do wolnoci, Gdask 2000, s. 919.

19

monografia 2.indb 19

2008-12-06 10:01:32

dnia codziennego wielokrotnie zaprzecza tym ideaom. Pamita take naley, e kilka lat wczeniej w samym rodku okresu stalinowskiego w Polsce
trudno byoby wyobrazi sobie taki bunt spoeczny.
W naukach humanistycznych i spoecznych wielokrotnie zwracano uwag,
e do wystpie protestacyjnych o cechach rewolucyjnych w rnych krajach
i rnych epokach dochodzio zwykle nie wtedy, gdy dany system by najbardziej surowy i represyjny, lecz wwczas, gdy wadze podejmoway mniej lub
bardziej udane prby jego zreformowania i zliberalizowania, co zwykle (przynajmniej przejciowo) prowadzio do osabienia reimu. Nie inaczej byo
w Polsce w 1956 r., kiedy zwaszcza od czasu obradujcego w Moskwie w lutym XX Zjazdu Komunistycznej Partii Zwizku Radzieckiego nasila si proces sterowanej odgrnie liberalizacji i demokratyzacji systemu.
Do pewnego momentu spokojny i harmonijny przebieg tego procesu zakciy gwatowne wystpienia robotnicze, do ktrych doszo w czerwcu w stolicy
Wielkopolski. Inicjatorem protestu byo najwiksze przedsibiorstwo w Poznaniu: Zakady im. Jzefa Stalina (wczeniej i pniej Cegielski). Robotnikom
ZISPO chodzio o niekorzystnie dla nich naliczony podatek od wynagrodze,
o cofnicie nowych zawyonych norm pracy powodujcych spadek realnych
zarobkw, wypat pienidzy nalenych za przepracowane nadgodziny, skrcenie do szeciu godzin dnia pracy w soboty oraz popraw warunkw bezpieczestwa, higieny i organizacji pracy.
Pierwotnie zreszt przedstawiciele wadz partyjno-pastwowych wykazywali zrozumienie dla tych postulatw. Jednak minister przemysu maszynowego Roman Fidelski po przybyciu do ZISPO 27 czerwca wycofa si z obietnic
zoonych dzie wczeniej w Warszawie. Robotnicy poczuli si oszukani i rankiem 28 czerwca przerwali prac. Poniewa nikt z dyrekcji ani z organizacji
partyjnej nie mia im nic konkretnego do zaoferowania poza sloganami i wezwaniami do powrotu do pracy, o 6.20 sformowali zwarty pochd i wyszli na
ulice, kierujc si w stron centrum miasta do ssiadujcych ze sob gmachw
Komitetu Wojewdzkiego PZPR oraz Miejskiej Rady Narodowej.
Cho jak ju wspomniano niewtpliwie bezporednie przyczyny wybuchu robotniczego protestu byy natury ekonomicznej i spoecznej, to jednak wkrtce pojawi si rwnie bardzo silny nurt jednoznacznie polityczny.
Demonstranci piewali hymn narodowy, Rot ze sowami a si rozpadnie
w proch i py rosyjska zawierucha, pieni religijne: My chcemy Boga, Pod Tw
obron oraz Boe, co Polsk w wersji Ojczyzn woln racz nam wrci, Panie, a nie Ojczyzn woln pobogosaw, Panie. Stosunkowo szybko jeszcze
20

monografia 2.indb 20

2008-12-06 10:01:32

w pierwszej fazie manifestacji pojawiy si te flagi biao-czerwone i sporzdzone naprdce transparenty. Dosownie z minuty na minut rosa jednak determinacja demonstrantw i radykalizoway si nastroje.
Do hase o treci spoeczno-ekonomicznej: damy podwyki pac, Chcemy y jak ludzie, Chcemy chleba, Precz z normami, Jestemy godni
z czasem doczyy rwnie te ju otwarcie antykomunistyczne i antyrzdowe:
Precz z wyzyskiem wiata pracy, Precz z czerwon buruazj, My chcemy
wolnoci, Precz z bolszewizmem, Precz z komunistami, damy wolnych
wyborw pod kontrol ONZ, a nawet Niech yje Mikoajczyk. W kocu pojawiy si te okrzyki antyrosyjskie i antyradzieckie: Precz z Rosjanami, Precz
z Moskalami, Precz z Ruskami, damy prawdziwie wolnej Polski. Przytaczajcy wszystkie te hasa Pawe Machcewicz trafnie wszake zwraca uwag na

Zdjcie dostpne w wersji drukowanej


Demonstracja w Poznaniu w czerwcu 1956 r.

21

monografia 2.indb 21

2008-12-06 10:01:32

to, e podzia postulatw i hase na ekonomiczne i polityczne ma sens przede


wszystkim analityczny. W rzeczywistoci bardzo czsto wystpoway obok siebie, tworzc jedn cao4.
Po 9.00 tum na wczesnym placu Stalina (obecnie plac Adama Mickiewicza) szacowano na 100 tys. osb, co stanowio wwczas blisko trzeci cz
ogu mieszkacw Poznania. Wobec braku reakcji ze strony rzdzcych, z czasem zaczto pldrowa budynki lokalnych wadz. Jednak do naprawd niszczycielskich aktw doszo dopiero wtedy, gdy spokojnie zachowujcy si dotd
manifestanci zostali z niezwyk brutalnoci zaatakowani przez siy porzdkowe. W pewnym momencie w tumie rozesza si plotka o aresztowaniu robotniczej delegacji. Bya to nieprawda, ale spora cz zebranych udaa si na
ulic Mysk pod wizienie, eby uwolni rzekomo tam przetrzymywanych
cegielszczakw.
Jednoczenie inna grupa skierowaa si pod gmach Wojewdzkiego Urzdu Bezpieczestwa Publicznego przy ul. Kochanowskiego. Zbliajcy si manifestanci zostali oblani z okien budynku wod z hydrantw. Wwczas z tumu w stron siedziby lokalnej bezpieki poleciay kamienie. W odpowiedzi
o 10.40 z okna na drugim pitrze obleganego gmachu pady pierwsze strzay,
co oczywicie wywoao eskalacj agresji, zarwno manifestantw, jak i funkcjonariuszy WUBP.
W wielu punktach miasta rozgorzaa gwatowna walka z uyciem butelek
z benzyn, ale te broni palnej, ktr demonstranci w cigu nastpnych godzin
wynieli z magazynu wiziennego przy ulicy Myskiej, ze Studium Wojskowego Wyszej Szkoy Rolniczej, Akademii Medycznej i Politechniki Poznaskiej
oraz z mniejszych posterunkw i komisariatw MO. W promieniu kilkunastu
kilometrw od Poznania grupy modych ludzi dysponujce samochodami ciarowymi i wyposaone w zdobyt wczeniej bro rozbrajay posterunki i komisariaty milicji, zabierajc z nich kadorazowo od kilku do kilkunastu sztuk
broni palnej. W sumie w rkach demonstrantw w ocenie Urzdu Bezpieczestwa i Milicji Obywatelskiej znalazo si okoo dwustu sztuk nadajcej
si do uytku broni palnej, z czego zdecydowan wikszo wadze odzyskay
w nastpnych dniach. Natomiast wobec 94 osb sformuowano pniej zarzut
ataku z broni w rku.
Poniewa w owym czasie w PRL nie byo formacji milicyjnych przeznaczonych do interweniowania w takich wyjtkowych sytuacjach, do tumie4

P. Machcewicz, Poznaska rewolta 1956 postulaty i symbolika, Wi 1991, nr 6, s. 108, 109.

22

monografia 2.indb 22

2008-12-06 10:01:33

Zdjcie dostpne w wersji drukowanej


Czogi w centrum Poznania w 1956 r.

nia buntu zdecydowano si uy jednostek Wojska Polskiego. Walki w jakim


przynajmniej stopniu nabray cech narodowego powstania. Takie zreszt byy
odczucia wielu uczestnikw i wczesnych obserwatorw zaj. Co wicej, do
powstaczej symboliki i retoryki cz demonstrantw nawizywaa mniej
lub bardziej wiadomie. Obrazy chopcw z butelkami benzyny w doniach
oraz modych mczyzn prowadzcych wymian ognia z wrogiem, za jakiego
powszechnie wwczas uznano funkcjonariuszy UB, mode dziewczyny przedstawiajce si jako powstacza suba medyczna, pieni patriotyczne, liczne
flagi biao-czerwone wielu osobom nasuwao skojarzenia z Powstaniem Warszawskim. Pojawiy si plotki mwice o tym, e w caym kraju wybucho narodowe powstanie, a lokalna siedziba bezpieki jest jednym z ostatnich bronicych si bastionw wadzy komunistycznej.
Systematycznie narastaa groba rozprzestrzenienia si krwawych walk
na inne rejony kraju. Zreszt wczesne wadze partyjno-pastwowe uznay
sytuacj w Poznaniu za niezwykle powan, skoro praktycznie od razu wprowadziy blokad telekomunikacyjn i zdecydoway si na uycie do przywracania tam porzdku ponad 10 tys. onierzy wyposaonych wedle oblicze
Edwarda Jana Nalepy w 359 czogw (31 z nich zniszczono lub uszkodzono
w czasie walk), 31 dzia pancernych, 6 armat przeciwlotniczych, 30 transporterw opancerzonych, 880 samochodw, 68 motocykli oraz kilka tysicy sztuk
23

monografia 2.indb 23

2008-12-06 10:01:33

broni rcznej i maszynowej. W trakcie kilkudziesiciogodzinnej akcji onierze


zuyli okoo 180 tys. sztuk amunicji, gwnie do broni maszynowej5, co wiadczyo zarwno o przyjciu bdnej koncepcji uycia wojska, jak i o zacitoci
toczonych walk.
W miecie, w ktrym ogoszono obowizujc od 21.00 do 4.00 rano godzin milicyjn, walki trway nastpnego dnia. Pojedyncze strzay rozlegay si
w Poznaniu jeszcze w sobot 30 czerwca rano, chocia tego samego dnia rozpoczto wycofywanie wojska z ulic miasta. Niemniej jednak naley podkreli,
e walki uliczne toczono tam z niespotykan w czasach pokoju zacitoci. Antoni Dudek i Tomasz Marszakowski trafnie zwrcili uwag, e pod wzgldem
liczby zabitych w tak krtkim czasie i w jednym tylko miecie byy najbardziej
krwawymi [walkami] w caej powojennej historii Polski6. W wietle ustale
historykw w wyniku star zginy w sumie nie mniej ni 73 osoby, a kilkaset
zostao rannych7.

Padziernik 1956 roku8


Jeszcze przed krwawymi zajciami w Poznaniu w kierownictwie PZPR
ujawniy si dwie ostro zwalczajce si nieformalne grupy: puawianie i natoliczycy. W obu wypadkach byy to okrelenia nadane przez osoby czone
z drug orientacj. Nazwa pierwszej pochodzi od ulicy Puawskiej w Warszawie, przy ktrej mieszkao kilka prominentnych osb czonych z tym rodowiskiem. Natoliczycy natomiast zawdziczali to miano paacowi Urzdu Rady
Ministrw w Natolinie na dalekich przedmieciach Warszawy, gdzie czasem
zbieray si niektre osoby zaliczane do tej frakcji.
Ujmujc rzecz w pewnym uproszczeniu, mona powiedzie, i natoliczycy dyli do zrzucenia wycznej odpowiedzialnoci za stalinizm w Polsce na
osoby czone z grup puawsk. W znacznie wikszym stopniu ni zmiany
5

E.J. Nalepa, op. cit., s. 54.


A. Dudek, T. Marszakowski, Walki uliczne w PRL 19561989, Krakw 1999, s. 37.
7
A. Ziemkowski, Ofiary i straty ludzkie [w:] Poznaski Czerwiec 1956, s. 112120. Zob. te E. Makowski, op. cit., s. 165172.
8
Szerzej na ten temat zob. P. Codogni, Rok 1956, Warszawa 2006; M. Kula, Pary, Londyn i Waszyngton patrz na Padziernik 1956 w Polsce, Warszawa 1993; P. Machcewicz, Polski rok 1956, Warszawa
1993; Polska 1956 prba nowego spojrzenia, Polska 1944/451989. Studia i Materiay 1997, t. 3;
Polski Padziernik 1956 w polityce wiatowej, red. J. Rowiski, wsppraca T. Jaskuowski, Warszawa 2006; Rok 1956 w Polsce i na Wgrzech, Przegld Historyczno-Wojskowy 2006, nr 5 (nr spec.);
Z. Rykowski, W. Wadyka, Polska prba. Padziernik 56, Krakw 1989.
6

24

monografia 2.indb 24

2008-12-06 10:01:33

systemowe interesoway ich rozliczenia personalne, ktre ze wzgldu na fakt,


e wrd puawian byo sporo osb ydowskiego pochodzenia nabieray
nieraz charakteru antysemickiego. W swoich dziaaniach natoliczycy nieoficjalnie zabiegali o poparcie ze strony radzieckiego kierownictwa oraz ambasady
ZSRR w Polsce. Odwoywali si te czasem do hase populistycznych, nacjonalistycznych i ksenofobicznych.
Natomiast puawianie niezalenie od wasnej przeszoci w okresie stalinowskim w 1956 r. zdecydowanie opowiadali si za liberalizacj
i demokratyzacj systemu i chtnie (wykorzystujc do tego celu swoje wpywy
w mediach) odwoywali si do spoeczestwa, zwaszcza do modziey akademickiej, modych robotnikw i inteligencji. Prezentowali si przy tym czsto
jako zdeklarowani reformatorzy, z tym e nie wszyscy wierzyli w ich szczero.
Co ciekawe, osoby czone z kad z tych orientacji chtnie mwiy o powstaniu i funkcjonowaniu drugiej grupy, zarazem zdecydowanie zaprzeczajc, by
w ogle istniaa frakcja, z ktr czono ich nazwisko.
Wypada tutaj przypomnie, e wybuch robotniczego powstania w Poznaniu dla przedstawicieli obu opisanych skrzyde w PZPR by niemaym szokiem.
Szczeglne zaskoczenie wywoaa skala i rozmiary protestu oraz jego radykalizm i antysystemowy charakter. Zwaszcza wrd puawian pojawiay si take obawy o to, e ten gwatowny zryw spoeczny moe zakci przebieg kontrolowanej dotychczas i przecie w kocu ograniczonej odgrnie liberalizacji
i demokratyzacji systemu.
Latem 1956 r. obie wspomniane koterie w sposb poficjalny gosiy potrzeb powrotu do wadzy Gomuki, poniewa w ich zamyle miao si to
przyczyni do rozadowania narastajcego kryzysu. Gomuka, ktry w latach
19431948 by sekretarzem generalnym Polskiej Partii Robotniczej, a nastpnie zosta oskarony o odchylenie prawicowo-nacjonalistyczne, pozbawiony
stanowisk partyjnych i pastwowych, wreszcie w sierpniu 1951 r. aresztowany,
w oczach sporej czci opinii publicznej uchodzi za ofiar stalinizmu. Polacy
w swej masie wydawali si nie dostrzega, e z racji piastowanych wczeniej
funkcji i stanowisk Gomuka ponosi wspodpowiedzialno za wszystko, co
wydarzyo si w kraju w pierwszych latach Polski Ludowej. Dla wielu rodakw
by on jednak przede wszystkim winiem okresu stalinowskiego i tym polskim
komunist, ktry w 1948 r. przeciwstawi si Jzefowi Stalinowi.
Wiele wskazuje na to, e pozycj Gomuki w spoeczestwie dodatkowo wzmocniy dramatyczne okolicznoci jego powrotu do wadzy w czasie
VIII Plenum KC PZPR w padzierniku 1956 r. Z Dolnego lska i Pomorza
25

monografia 2.indb 25

2008-12-06 10:01:33

Zachodniego w kierunku centrum kraju przemieszczay si bowiem wwczas kolumny wojsk radzieckich stacjonujcych w Polsce. Jednoczenie trway
ruchy jednostek Wojska Polskiego dowodzonych przez radzieckiego marszaka
i zarazem polskiego ministra obrony narodowej Konstantego Rokossowskiego.
Atmosfer dodatkowo podgrzeway rozmaite plotki i pogoski, z ktrych wiele
trudno dzi zweryfikowa.
Gdy zapowiedziano, e po plenum na czele PZPR stanie Gomuka, 19 padziernika rano nieoczekiwanie przyleciaa do Warszawy delegacja Prezydium
KPZR na czele z I sekretarzem Komitetu Centralnego Nikit Chruszczowem.
Przez cay czas gdy w Belwederze prowadzono dramatyczne polsko-radzieckie rozmowy na najwyszym szczeblu, ktre kontynuowano prawie przez ca
noc z 19 na 20 padziernika trway na Politechnice Warszawskiej i w Fabryce
Samochodw Osobowych na eraniu masowe wiece poparcia dla polityki partii, uosabianej w oczach zrewoltowanych mas przez Wiesawa.
W Warszawie utrzymyway si bojowe nastroje. Pojawiy si nawet nieprawdziwe na szczcie pogoski mwice o tym, e zwolennikom polskiej rewolucji padziernikowej bdzie rozdawana bro palna, aby czynnie mogli wystpi przeciwko
nadcigajcym Sowietom. Byy to naprawd dramatyczne chwile, w ktrych atwo
o prowokacj o trudnych do przewidzenia konsekwencjach. W kocu jednak kierownictwo PZPR przekonao radzieckich towarzyszy, e Gomuka jest dobrym
komunist i szczerym przyjacielem Zwizku Radzieckiego. Zdaniem niektrych
historykw, nie bez znaczenia moga te by niechtna planom radzieckiej zbrojnej interwencji w Polsce postawa kierownictwa partyjno-politycznego Chiskiej
Republiki Ludowej. Ostatecznie Kreml nie zdecydowa si na zbrojn interwencj
w Polsce i 20 padziernika rano delegacja radziecka odleciaa do Moskwy, akceptujc wybr Wiesawa na stanowisko I sekretarza KC PZPR.
Tego samego dnia wygosi on transmitowan przez radio historyczn
mow, w ktrej potpi zbrodnie i nieprawoci okresu stalinowskiego. Nazajutrz
zosta wybrany na stanowisko I sekretarza KC PZPR, o czym od razu poinformowao Polskie Radio, a kilkadziesit minut pniej dodatki nadzwyczajne
gazet kolportowane przez studentw i modych robotnikw. Gomuka cieszy
si wtedy takim poparciem i zaufaniem spoecznym, jakiego nigdy przedtem
ani te ju nigdy potem nie mia w Polsce aden komunista. W oczach milionw ludzi by autentycznym bohaterem narodowym czowiekiem, ktry tym
razem przeciwstawi si Chruszczowowi.
Trzy dni pniej, 24 padziernika, na wiec na placu przed Paacem Kultury i Nauki w Warszawie przybyo kilkaset tysicy osb. Do zebranych Gomuka
26

monografia 2.indb 26

2008-12-06 10:01:34

Zdjcie dostpne w wersji drukowanej


Wadysaw Gomuka przemawiajcy do tumw zgromadzonych na placu Defilad
w Warszawie podczas wiecu w padzierniku 1956 r.

wygosi krtkie przemwienie, w ktrym znw potpi wypaczenia minionego okresu oraz mwi o suwerennoci Polski, o partnerskich stosunkach
z ZSRR, o naprawieniu wyrzdzonych krzywd, ale te zaapelowa: Do wiecowania, do manifestacji. Czas przej do codziennej pracy. Przesilenie polityczne ju si dopenio, cho wielu ludzi nie chciao tego przyj do wiadomoci i czekao na dalsze zmiany na drugi etap Padziernika.
Niemniej jednak jeszcze przez pewien czas w Polsce zachodziy zmiany korzystne z punktu widzenia spoeczestwa. Dokonywaa si spontaniczna dekolektywizacja rolnictwa, Polsk opuci marszaek Rokossowski oraz radzieccy
oficerowie i doradcy, przejciowo zliberalizowano cenzur. Wyranie poprawiy
si stosunki Kocipastwo, czego najbardziej widomym znakiem by powrt
28 padziernika z Komaczy do Warszawy uwizionego trzy lata wczeniej
prymasa Polski kardynaa Stefana Wyszyskiego. Jednak w owym czasie wydarzenia w Polsce zeszy ju na dalszy plan w obliczu powstania na Wgrzech
i jego brutalnej pacyfikacji przez wojska radzieckie9.
9
Z nowszych opracowa na ten temat zob. Ch. Gatti, Stracone zudzenia. Moskwa, Waszyngton i Budapeszt wobec powstania wgierskiego 1956 roku, tum. A. Maziarska, J. Maziarski, Warszawa 2006;
M. Horvth, 1956 rozstrzelana rewolucja. Walka zbrojna Wgrw z interwencj sowieck, tum.
M. Sowa, KrakwMidzyzdroje 2006; V. Sebestyen, Dwanacie dni. Rewolucja wgierska 1956, tum.
M. Antosiewicz, Warszawa 2006.

27

monografia 2.indb 27

2008-12-06 10:01:34

Trzeba jeszcze doda, e w grudniu 1956 r., ju po kolejnych dramatycznych demonstracjach ulicznych w Warszawie, Pocku, Olecku, Bydgoszczy
i Szczecinie10, utworzono wyposaone w hemy, dugie paki, tarcze, granaty
zawice i armatki wodne Zmotoryzowane Odwody Milicji Obywatelskiej, od
pierwszego miejsca skoszarowania przezywane Goldzinowem. W kolejnych
polskich miesicach to wanie funkcjonariusze ZOMO zwykle rozprawiali
si z demonstrantami.

Marzec 1968 roku11


Pod pojciem tym kryje si kilka rnych, niekoniecznie ze sob powizanych, a niekiedy wrcz wykluczajcych si i przeciwstawnych nurtw. Co
wicej, w zalenoci od tego, kto i w jakim celu spoglda pniej na Marzec,
wydobywa z niego przede wszystkim te wtki, ktre w najwikszym stopniu
dotyczyy jego samego i rodowiska, w ktrym wtedy si obraca. I tak np. osoby, ktre po Marcu wyemigroway z Polski, najczciej wspominaj haniebn
kampani antysemick, przez czynniki oficjalne nieudolnie skrywan pod hasem walki z syjonizmem.
Ciekawe jest przy tym to, e niemaa cz z tych emigrantw jak gdyby ulega marcowej propagandzie, podwaajcej ich prawo do polskoci. Wielu z tych,
ktrzy przed 1968 r. uwaali si za Polakw i deklarowali przywizanie do polskoci, pniej nierzadko wolao mwi o sobie jestem z Polski ni jestem
Polakiem. Niektrzy emigranci, pochodzcy z rodzin od dawna ju zasymilowanych, wanie w 1968 r. w obliczu kampanii antysemickiej zaczynali nawizywa i wraca do swoich ydowskich korzeni. Inni z wolna przestawali si
czu Polakami, ale przez to niekoniecznie roso ich poczucie ydowskoci.
10

A. Dudek, T. Marszakowski, op. cit., s. 4159.


Wrd waniejszych prac na ten temat naley wymieni w porzdku alfabetycznym: J. Eisler, Marzec 1968. Geneza, przebieg, konsekwencje, Warszawa 1991; idem, Polski rok 1968, Warszawa 2006;
M. Fik, Marcowa kultura. Wok Dziadw. Literaci i wadza. Kampania marcowa, Warszawa 1995;
M. Gowiski, Marcowe gadanie. Komentarze do sw 19661971, Warszawa 1991; Marzec 68. Midzy tragedi a podoci, wstp, wybr i oprac. G. Sotysiak, J. Stpie, Warszawa 1998; Marzec 1968.
Trzydzieci lat pniej, t. 1: Referaty, red. M. Kula, P. Oska, M. Zaremba; t. 2: Aneks rdowy. Dzie
po dniu w raportach SB oraz Wydziau Organizacyjnego KC PZPR, oprac. M. Zaremba, Warszawa
1998; Marzec 1968 w dokumentach MSW, t. 1: Niepokorni, wstp i red. F. Dbrowski, P. Gontarczyk,
P. Tomasik, Warszawa 2008; Oblicza Marca 1968, red. K. Rokicki, S. Stpie, Warszawa 2004; P. Oska,
Marzec 68, Krakw 2008; idem, Syjonici, inspiratorzy, wichrzyciele. Obraz wroga w propagandzie
marca 1968, Warszawa 1999; Rok 1968. rodek Peerelu, wybr i oprac. A. Dbska, Warszawa 2008;
D. Stola, Kampania antysyjonistyczna w Polsce 19671968, Warszawa 2000.
11

28

monografia 2.indb 28

2008-12-06 10:01:34

Dla ludzi, ktrzy w 1968 r. studiowali, zwykle najwaniejszy jest wanie


studencki nurt Marca. W pami tych osb przewanie najmocniej wryy si
wiece, strajki i manifestacje studenckie. Wielu postrzega Marzec jako wydarzenie, ktre wywaro bardzo duy wpyw na ich dalsze ycie. Doda wypada,
e ten nurt wydarze marcowych jest chyba dzisiaj najlepiej znany. Wiemy, e
studenci w Polsce w 1968 r. wystpowali pod hasami wolnociowymi, odwoujc si do lewicowej frazeologii. W pierwszej kolejnoci walczyli o demokratyzacj i liberalizacj systemu, a take o prawo do ycia w prawdzie. Std moe
wzio si jedno z najbardziej popularnych wwczas hase: Prasa kamie!.
Trzeba take pamita, i wystpienia marcowe przyczyniy si do uformowania czego, co mona nazwa pokoleniem 1968 r. Wielu ludzi z tego
pokolenia w latach siedemdziesitych dziaao w opozycji demokratycznej,
po Sierpniu 1980 r. znalazo si wrd dziaaczy i doradcw NSZZ Solidarno, a po zmianie ustroju w Polsce penio rne odpowiedzialne funkcje
publiczne, bdc posami, senatorami, ministrami itd. Osoby te czsto uznaj
Marzec za wasne najwaniejsze dowiadczenie yciowe, a prawd za najwaniejsz warto.
Z kolei dla wielu ludzi ze wiata kultury, nauki i sztuki Marzec nawet po latach jawi si gwnie jako pogrom antyinteligencki, kiedy w rodkach masowego przekazu z niezwyk brutalnoci atakowano wymienianych z nazwiska
pisarzy i naukowcw, nierzadko o ogromnych dokonaniach i zasugach. Gdy
dzi przeglda si marcow pras, zdumiewa fakt, ile miejsca powicono wwczas niepokornym intelektualistom, przy czym cech wspln tych wszystkich
publikacji byo to, e ich autorzy w lad za partyjnymi dziaaczami odmawiali atakowanym nie tylko walorw ideowo-moralnych, lecz take kwalifikacji
zawodowych. Jednoczenie wypywali wwczas ludzie, ktrzy bardzo czsto
szybkie awanse zawdziczali nie zdolnociom i pracowitoci, lecz dyspozycyjnoci politycznej.
Powyszym nurtom Marca towarzyszyy walka kierownictwa partyjnego
z opowiadajcymi si konsekwentnie za liberalizacj i demokratyzacj systemu
rewizjonistami wrd intelektualistw, dziaania likwidujce liczne zdobycze
Padziernika na polu kultury, nauki i sztuki oraz niejawne i niejasne rozgrywki
frakcyjne w kierownictwie PZPR. Polska bya wwczas aren zakulisowej walki
politycznej prowadzonej przez partyzantw, ktrym patronowa minister
spraw wewntrznych gen. Mieczysaw Moczar, z grup Wadysawa Gomuki oraz ze lzakami Edwarda Gierka. Ten wtek mimo upywu lat i udostpnienia historykom wielu ju dokumentw pozostaje najsabiej zbadany
29

monografia 2.indb 29

2008-12-06 10:01:34

i opisany. Nadal w tej kwestii sporo jest przypuszcze, kombinacji mylowych


i trudno sprawdzalnych hipotez.
Pragenezy wydarze marcowych mona si doszukiwa w wydarzeniach
z przeomu lat pidziesitych i szedziesitych, kiedy to ekipa Gomuki
zacza w sposb coraz bardziej widoczny odchodzi od bardziej liberalnej polityki z okresu Padziernika. Stopniowo mnoyy si i nasilay konflikty midzy
intelektualistami a administratorami ycia umysowego. Znw cho oczywicie na szczcie w skali nieporwnywalnej do okresu stalinowskiego wadze
signy po rodki policyjno-administracyjne i zaczy aktywniej zwalcza niepokornych z krgw inteligencji twrczej.
Jednoczenie w poowie lat szedziesitych w dorose ycie zaczo
wkracza pokolenie powojennego wyu demograficznego, to znaczy ludzie
wychowani i wyksztaceni ju w Polsce Ludowej. Punktem odniesienia dla ich
aspiracji i oczekiwa nie moga ju by II Rzeczpospolita, ktrej z oczywistych
powodw nie znali z autopsji, ale poznawane gwnie z filmw i ksiek, a take za spraw coraz bardziej popularnej telewizji kraje zachodnie. Modzi ludzie
na miar peerelowskich moliwoci starali si wyglda jak ich rwienicy na Zachodzie: chopcy nosili dugie wosy, a dziewczyny krtkie sukienki
i spdnice. Suchali anglojzycznych piosenkarzy i zespow rockowych, gwnie zreszt za porednictwem niezwykle wtedy popularnego Radia Luxemburg
oraz rodzimej Rozgoni Harcerskiej.
Pewn naiwno i swoisty brak politycznej wyobrani czci modziey
w sposb instrumentalny i cyniczny postanowili wykorzysta do realizacji wasnych celw skupieni wok gen. Moczara partyzanci. Ich nazwa wzia si
std, i wielu z nich podobnie jak i ich lider w czasie II wojny wiatowej
walczyo w Polsce w szeregach komunistycznej partyzantki. Wiele wskazuje na
to, e w 1968 r. zrcznie rozegrali spraw inscenizacji Dziadw Adama Mickiewicza w warszawskim Teatrze Narodowym w reyserii Kazimierza Dejmka.
Wadze zarzucay, e w trakcie kolejnych przedstawie dochodzio na widowni
do wznoszenia hase antyrosyjskich, a nawet antyradzieckich, co zakrawao na
kompletny absurd zwaywszy na fakt, e dzieo Mickiewicza powstao ponad
80 lat przed utworzeniem Zwizku Radzieckiego.
30 stycznia odbyo si ostatnie przedstawienie Dziadw, po ktrym pnym wieczorem grupa studentw Uniwersytetu Warszawskiego oraz Pastwowej Wyszej Szkoy Teatralnej chcc zaprotestowa przeciwko decyzji wadz
zorganizowaa uliczn manifestacj. Po spektaklu przed Teatrem Narodowym
uformowa si pochd szacowany na dwiecie do trzystu osb. Rozwinito dwa
30

monografia 2.indb 30

2008-12-06 10:01:35

Zdjcie dostpne w wersji drukowanej


Na zdjciu z lat szedziesitych wrd stojcych koo saturatora uwag przykuwaj
modnie ubrane dziewczyny, ktre staray si upodobni do rwieniczek z Zachodu.

transparenty z hasami: Chcemy prawdy Mickiewicza oraz damy dalszych


przedstawie. Cz demonstrantw skandowaa: Chcemy wolnoci bez cenzury, damy zniesienia cenzury oraz Mickiewicz Dejmek.
Pochd skierowa si w stron pomnika Mickiewicza, gdzie zoono biae
i czerwone kwiaty oraz jeden z przyniesionych transparentw. Praktycznie ju
po zakoczeniu demonstracji do akcji wkroczya milicja i przy uyciu paek rozproszya zgromadzenie. Z pochodu zaczto wyapywa gwnie modych ludzi.
W sumie zatrzymano wwczas 35 osb. Dziewiciu uczestnikw manifestacji,
31

monografia 2.indb 31

2008-12-06 10:01:35

uznanych za najbardziej agresywnych i oskaronych o zakcanie porzdku


publicznego, w nastpnych dniach stano przed Kolegium Karno-Administracyjnym, ktre ukarao ich wysokimi karami grzywny12.
Po kilku tygodniach z naruszeniem obowizujcych wwczas przepisw
usunito z Uniwersytetu Warszawskiego dwch studentw: Adama Michnika
i Henryka Szlajfera. Wrd rnych mniej lub bardziej sensownych zarzutw, jakie im stawiano, by i ten, e nazajutrz po ostatnim spektaklu Dziadw
o przebiegu ulicznej manifestacji i brutalnej interwencji milicji poinformowali
zagranicznego korespondenta. Wiadomo ta w cigu kilku dni wrcia do kraju za spraw audycji Radia Wolna Europa.
Koledzy relegowanych z UW studentw w imi solidarnoci wystpili w ich
obronie, organizujc 8 marca na dziedzicu uczelni wiec, podczas ktrego potpili te decyzj o zdjciu ze sceny Teatru Narodowego Dziadw oraz udzielili
poparcia krytykujcej to posunicie i w ogle polityk kulturaln wadz PRL
rezolucji uchwalonej 29 lutego w czasie Nadzwyczajnego Walnego Zebrania
Oddziau Warszawskiego Zwizku Literatw Polskich. Gdy wiec w zasadzie ju
si koczy, zebrani zostali brutalnie zaatakowani pakami przez przybyy tam
tzw. aktyw robotniczy oraz zwarte oddziay Milicji Obywatelskiej.
Konflikt, ktry zapewne mona byo jeszcze zaegna rodkami politycznymi, nabra dramatycznego, cho na szczcie nie krwawego wymiaru. Wiec
ten zapocztkowa bowiem fal trwajcych przez trzy tygodnie solidarnociowych wystpie studenckich w szkoach wyszych niemal w caej Polsce13. Do
protestw, a zwaszcza ulicznych demonstracji, przyczaa si take modzie
szkolna (przede wszystkim licealici), a take wielu modych robotnikw.
Do star ulicznych midzy modzie a siami porzdkowymi dochodzio wtedy w nastpujcych orodkach akademickich: Warszawie, Gdasku14,
Gliwicach, Katowicach, Krakowie15, Lublinie, odzi, Poznaniu16, Szczecinie
12

AIPN, 01288/22, Materiay Departamentu III, Notatka dot. zakcenia porzdku przed Teatrem Narodowym, k. 2; AIPN, 0365/46, t. 4, Wyniki ledztwa przeciwko grupie tzw. komandosw, k. 18. Szerzej
zob. te. Dziady Kazimierza Dejmka, Pamitnik Teatralny 2005, z. 34.
13
Na temat przebiegu wydarze marcowych w rnych miastach zob. Oblicza Marca 1968,
s. 73223.
14
M. Andrzejewski, Marzec 1968 w Trjmiecie, WarszawaGdask 2008. Zob. te S. Cenckiewicz,
Trjmiejski Marzec 68. Prba obalenia Gomuki przez SB? [w:] S. Cenckiewicz, Oczami bezpieki.
Szkice i materiay z dziejw aparatu bezpieczestwa PRL, Krakw 2005.
15
Marzec 1968 w Krakowie w dokumentach, wstp i oprac. J. Kwiek, Krakw 2005. Zob. te J. Kwiek,
Marzec 1968 w Krakowie, Krakw 2008.
16
S. Jankowiak, Pozna i Wielkopolska w marcu 1968 roku. Taka jest prawda i innej prawdy nie
ma, Pozna 2008.

32

monografia 2.indb 32

2008-12-06 10:01:35

Zdjcie dostpne w wersji drukowanej


Demonstracja 8 marca 1968 r. przed Bibliotek Uniwersytetu Warszawskiego.

i Wrocawiu17. W wielu innych miastach, m.in. w Biaymstoku18, Bydgoszczy,


Olsztynie, Opolu i Toruniu, na uczelniach te odbyway si wiece, na ktrych
uchwalano rezolucje, lecz nie dochodzio tam do zamieszek ulicznych.
Demonstracje i starcia z siami porzdkowymi miay natomiast miejsce w czterech miastach, w ktrych nie byo jeszcze wwczas szk wyszych: Bielsku-Biaej, Legnicy, Radomiu i w Tarnowie. Manifestacje i gwatowne walki uliczne byy wyjtkow form wspierania na prowincji ruchu
studenckiego. Natomiast rozprowadzanie ulotek, umieszczanie w publicznych miejscach wrogich z punktu widzenia wadzy napisw objo kilkaset
miejscowoci w caej Polsce.
17
18

W. Suleja, Dolnolski Marzec 68. Anatomia protestu, Warszawa 2006.


Marzec 68 w Biaymstoku. Wybr rde, wybr, wstp i oprac. U. Gierasimiuk, Biaystok 2008.

33

monografia 2.indb 33

2008-12-06 10:01:35

W tym samym czasie przez kraj przetoczya si fala organizowanych przez


wadze zwykle w godzinach pracy wiecw potpiajcych wichrzycieli
i bankrutw politycznych, ktrzy rzekomo mieli si kry za plecami zdezorientowanej i otumanionej modziey studenckiej. Rwnoczenie na maswkach tych pojawiay si hasa antysemickie.
W nastpnych dniach dziaacze PZPR w sposb mniej lub bardziej wyrany
wyraali te poparcie dla Gomuki. Towarzyszya temu czystka polityczna, ktra obja aparat partyjny, urzdy centralne i terenowe, administracj pastwow, wojsko, rodki masowego przekazu, owiat, sub zdrowia, rodowiska
naukowe i kulturalne w praktyce niemal wszystkie sfery dziaalnoci publicznej. Z partii i pracy usuwano gwnie, cho oczywicie nie wycznie, osoby
pochodzenia ydowskiego, na ktre zrzucano odpowiedzialno za wszelkie
bdy i niepowodzenia, a przede wszystkim obarczano niemal wyczn win
za zbrodnie i nieprawoci okresu stalinowskiego w Polsce. W takiej atmosferze
w cigu kilku lat po Marcu z Polski wyemigrowao ponad 15 tys. osb.

Zdjcie dostpne w wersji drukowanej


Wiec w zakadzie pracy. Obok hase wyraajcych poparcie dla polityki PZPR wida
transparenty z napisami potpiajcymi chuliganw i nawoujcymi do wyrzucenia
z PZPR ydw, nazywanych syjonistami.

34

monografia 2.indb 34

2008-12-06 10:01:35

Cho w wyniku wydarze marcowych pozycja Gomuki przejciowo ulega osabieniu, to jednak utrzyma si u wadzy. Niewtpliwie pomogy mu wydarzenia na arenie midzynarodowej, a zwaszcza paradoksalnie
Praska Wiosna. Gomuka od pocztku z rezerw i niechci odnosi si do
tego reformatorskiego eksperymentu, ktrego celem bya demokratyzacja oraz
liberalizacja systemu i stworzenie socjalizmu z ludzk twarz. Uwaa, i ta
rewizjonistyczna zaraza zagraa Polsce, i obawia si, e Zachd, wykorzystujc niestabiln sytuacj polityczn w Czechosowacji, mgby prbowa wyuska j z socjalistycznej wsplnoty.
Pamita przy tym naley, e Republika Federalna Niemiec nie uznaa jeszcze wwczas oficjalnie granicy na Odrze i Nysie uyckiej i Gomuka po prostu
ba si, e Niemcy mogliby prbowa wykorzysta sytuacj w Czechosowacji
do podjcia prby (nawet zbrojnej) oderwania od Polski Ziem Zachodnich
i Pnocnych. Obok przywdcy Niemieckiej Republiki Demokratycznej Waltera Ulbrichta by wic tym komunistycznym przywdc, ktry najaktywniej
i najusilniej przekonywa sekretarza generalnego KC KPZR Leonida Breniewa
o potrzebie postawienia tamy kontrrewolucji w CSRS.
5 lipca na posiedzeniu Biura Politycznego I sekretarz KC PZPR nie kry
rozczarowania postaw Moskwy. Radzieccy robi to wszystko w rkawiczkach. Gdyby to zaleao od nas, to ju bym ich dawno zama. [] Proces
prowadzi do odpadnicia Czechosowacji z naszego obozu. Widz trudnoci z wejciem wojsk obecnie. Radzieccy maj prawo, poniewa wyzwolili
Czechosowacj, zginy tysice ich onierzy, udzielali pomocy gospodarczej. [] Moemy radzieckim powiedzie, e wprowadzimy nasze wojska, bo tu
idzie o nasze bezpieczestwo. Do diaba z suwerennoci. Jeli za nie chc,
to niech ustpuj dalej19.
Ostatecznie 20 sierpnia pnym wieczorem rozpocza si zbrojna interwencja wojsk Ukadu Warszawskiego w Czechosowacji. Wojska inwazyjne pierwszego rzutu liczyy do 250 tys. onierzy i okoo 4200 czogw,
a wraz z drugim rzutem w sumie okoo 450 tys. onierzy i blisko 6500 czogw. W Operacji Dunaj uczestniczya m.in. 2. Armia Wojska Polskiego
dowodzona przez gen. Floriana Siwickiego. Kontyngent polski wynosi 24 341
oficerw i onierzy, 647 czogw, 566 transporterw, 191 dzia i modzierzy,
19

J. Eisler, Notatki Stanisawa Trepczyskiego z posiedze Biura Politycznego KC PZPR dotyczce


wydarze w Czechosowacji w 1968 roku [w:] Wok praskiej wiosny. Polska i Czechosowacja w 1968
roku, red. . Kamiski, Warszawa 2004, s. 192.

35

monografia 2.indb 35

2008-12-06 10:01:36

Zdjcie dostpne w wersji drukowanej


Polscy onierze w sierpniu 1968 r. pod Hradcem Krlov w Czechosowacji. Czesi,
umieszczajc ten napis, raczej nie ich chcieli powita, na pewno za nie przybywajcych
w takich okolicznociach.

84 dziaa przeciwpancerne, 96 dzia przeciwlotniczych, 4798 samochodw


i 36 migowcw20. Po II wojnie wiatowej wojska polskie poza granicami kraju nigdy i nigdzie nie byy zaangaowane w takiej skali. Podobnych rodkw
uyto tylko do tumienia robotniczego buntu na Wybrzeu w grudniu 1970 r.,
a jeszcze wikszych w stanie wojennym.

20
L. Pajrek, Polska i praska wiosna. Udzia Wojska Polskiego w interwencji zbrojnej w Czechosowacji w 1968 roku, Warszawa 1998, s. 64, 232. Zob. te L. Kowalski, Kryptonim Dunaj. Udzia wojsk
polskich w interwencji zbrojnej w Czechosowacji w 1968 roku, Warszawa 1992; R. Kwapis, Praska
Wiosna, Toru 2003.

36

monografia 2.indb 36

2008-12-06 10:01:36

Grudzie 1970 roku21


W grudniu 1970 r. Polsk wstrzsny paroksyzmy kolejnego, gbokiego
kryzysu polityczno-spoecznego. Ju kilka lat wczeniej coraz wicej ludzi dostrzegao, e model polityczny, spoeczny i ekonomiczny lansowany przez ekip
Gomuki systematycznie si wyczerpywa. Wadze chciay zahamowa i odwrci te niekorzystne tendencje. Przygotowyway zatem ograniczon reform
gospodarcz, ktrej integralnym elementem miaa by wprowadzona zaledwie
na jedenacie dni przed witami Boego Narodzenia drastyczna podwyka
cen wielu towarw, w tym artykuw spoywczych.
Wiadomo za nie od dzisiaj, e wanie wtedy w Polsce tradycyjnie kupuje si lepsz, a przez to drosz ywno w wikszych ilociach. Zreszt spoeczestwo o podwyce oficjalnie poinformowano dopiero wieczorem w przeddzie jej wprowadzenia, gdy sklepy w caym kraju byy ju zamknite i nikt
nie mg kupi na zapas towarw po starych, niszych cenach. Oczywicie ludzie mieli wiadomo tego, e operacja cenowa jak j oficjalnie nazywano
uderzaa gwnie w rodziny o najniszych dochodach. Tymczasem ju wczeniej w wielu domach trudno byo zwiza koniec z kocem.
Nim jednak doszo do podwyki cen, 7 grudnia 1970 r. Gomuka odnis
swj yciowy sukces w polityce zagranicznej. Tego dnia zosta podpisany
w Warszawie ukad o podstawach wzajemnych stosunkw midzy PRL a RFN,
w ktrym Niemcy uznawali oficjalnie granic na Odrze i Nysie uyckiej. Chocia nie ma adnych bezporednich dowodw na to, e ten dyplomatyczny sukces mia Polakom w zamyle wadz partyjno-pastwowych osodzi gorycz
planowanej podwyki cen, to jednak takie opinie pojawiay si wielokrotnie.
Niezalenie od tego, jak byo naprawd, wspomniana podwyka staa si
bezporedni przyczyn gwatownych robotniczych protestw, do ktrych
21
Trudno w to uwierzy, ale na temat Grudnia opublikowano ju okoo czterdziestu ksiek i broszur
o rnej zreszt wartoci i o rozmaitym charakterze. Tutaj ogranicz si jedynie do przypomnienia kilku
nowszych pozycji: Z. Branach, Pierwszy Grudzie Jaruzelskiego, Toru 1998; B. Danowska, Grudzie
1970 roku na Wybrzeu Gdaskim. Przyczyny przebieg reperkusje, Pelplin 2000; J. Eisler, Grudzie
1970. Geneza, przebieg, konsekwencje, Warszawa 2000; Elblg w Grudniu 1970 roku, red. J. Hochleitner, Elblg 2006; Grudzie przed Sierpniem. W XXV rocznic wydarze grudniowych, red. L. Maewski,
W. Turek, Gdask 1996; Grudzie 1970 w dokumentach MSW, wybr, wstp i oprac. J. Eisler, Warszawa
2000; W. Kwiatkowska, Grudniowa Apokalipsa, Gdynia 1993; M. Machaek, P. Miedziski, Zbuntowane
miasto. Szczeciski Grudzie 70 Stycze 71, Szczecin 2007; E.J. Nalepa, Wojsko Polskie w Grudniu
1970, Warszawa 1990; Tajne dokumenty Biura Politycznego. Grudzie 1970, oprac. P. Domaski, Londyn
1991; To nie na darmo Grudzie 70 w Gdasku i Gdyni, red. M. Sokoowska, Pelplin 2006.

37

monografia 2.indb 37

2008-12-06 10:01:36

doszo w kilku wikszych miastach Wybrzea. Jako pierwsza zastrajkowaa rankiem 14 grudnia Stocznia im. Lenina w Gdasku, ktrej pracownicy zadali
cofnicia wprowadzonej podwyki. Poniewa kierownictwo zakadu nie mogo speni tego postulatu, po kilku godzinach robotnicy sformowali pochd,
wyszli poza teren stoczni i skierowali si pod gmach Komitetu Wojewdzkiego PZPR. Po drodze przyczay si do nich przygodne osoby, przede wszystkim modzie. piewano pieni patriotyczne, kocielne, ale take i rewolucyjne
(Midzynarodwk i Marsz Gwardii Ludowej). Manifestanci chcieli rozmawia
z I sekretarzem Komitetu Wojewdzkiego PZPR Alojzym Karkoszk, ale ten
przebywa w Warszawie, gdzie wanie obradowao VI Plenum KC PZPR. Rozgoryczeni demonstranci, ktrych praktycznie nikt nie chcia wysucha, nic nie
uzyskawszy pod gmachem KW, przez kolejne kilka godzin przemieszczali si
ulicami Gdaska.
Uczestnicy pochodu chcieli swojemu protestowi nada jak najwikszy rozgos, czynili to jednak, wznoszc coraz bardziej radykalne hasa, nie dopuszczajc do niszczenia czy demolowania czegokolwiek. Gdy spokojnie wracali
pod siedzib lokalnych wadz partyjnych, krtko przed godzin 16.00 w pobliu mostu Bdnik pochd zosta nagle zaatakowany przez funkcjonariuszy MO
petardami i granatami zawicymi. Naley w tym miejscu podkreli, e byo to
prawie dziesi (sic!) godzin po rozpoczciu strajku w Stoczni im. Lenina i blisko pi godzin po opuszczeniu terenu stoczni przez protestujcych.
Jak wida, wadze lokalne (i centralne w Warszawie) miay wystarczajco
duo czasu na podjcie powanych rozmw z protestujcymi. Wyranie tego jednak nie chciay, nie mogy lub nie umiay uczyni. Autentyczny dialog spoeczny
by wszak obcy praktyce realnego socjalizmu. Nie po raz pierwszy i niestety nie
ostatni w dziejach PRL atwiej byo przeciwko robotnikom posa milicj i wojsko, ni podj z protestujcymi powane rozmowy. W rdmieciu Gdaska
rozgorzay gwatowne walki uliczne, ktre toczyy si do pnych godzin wieczornych. Milicja tego dnia nie uywaa jeszcze broni palnej; nie byo zatem ofiar
miertelnych, cho przynajmniej kilkudziesiciu ludzi zostao rannych.
Nazajutrz protesty si nasiliy. W wielu punktach miasta dochodzio do
star z siami porzdkowymi, ktre tym razem strzelay ostr amunicj. Rano
znw na ulicach pojawili si stoczniowcy, ktrzy sformowali pochd i udali si
pod gmach Komendy Miejskiej MO, poniewa sdzili, e s tam przetrzymywane osoby zatrzymane poprzedniego dnia. Wanie w rejonie komendy przy
ullicy wierczewskiego, gdzie walki przybray szczeglnie gwatowny charakter,
padli pierwsi zabici. Wraz z upywem czasu potgowaa si agresja obu stron.
38

monografia 2.indb 38

2008-12-06 10:01:36

Na placu przed Dworcem Gwnym podpalono kilka milicyjnych samochodw oraz pocztowe wzki akumulatorowe.
Demonstrantom udao si te podoy ogie pod siedzib lokalnych wadz
partyjnych. Oczywicie w akcji tej czynnie uczestniczya tylko niewielka cz
tumu szacowanego w tym momencie na ponad dwadziecia tysicy osb. Zdecydowana wikszo biernie si temu przygldaa, co najwyej od czasu do czasu
zagrzewajc okrzykami najbardziej aktywnych. Wielu ludzi cieszyo si, gdy podpalono budynek, ktry uwaali za symbol nienawistnej im wadzy. Gdy ogie zacz ogarnia kolejne pitra Domu Partii w grudniowe dni przez gdaszczan przezwanego Reichstagiem, zdesperowany tum nie dopuci interweniujcej stray
poarnej. 15 grudnia do Gdaska wprowadzono onierzy wyposaonych w bro
maszynow oraz ciki sprzt. Mimo to (a moe wanie dlatego) walki uliczne
w miecie trway praktycznie przez cay dzie. Zgino w nich co najmniej siedem
osb, kilkaset zostao rannych, a okoo piciuset demonstrantw zatrzymano.
Nazajutrz rano, gdy pracownicy Stoczni im. Lenina przez bram nr 2 ponownie chcieli wyj w sformowanym pochodzie na ulice Gdaska, zostali
ostrzelani przez blokujcych ich zakad milicjantw i onierzy. Wedug oficjalnych ustale zginy tam wwczas dwie osoby, a jedenacie zostao rannych.
Stoczniowcy cofnli si na teren zakadu pracy, gdzie proklamowali strajk okupacyjny, ktry jednak w cigu kilkunastu godzin zosta zamany.
Tymczasem fala strajkowa stopniowo rozlewaa si na inne miasta Wybrzea, obejmujc Elblg, Gdyni, Supsk i Szczecin, gdzie walki uliczne przybray najbardziej gwatowny charakter. Wypada tutaj przypomnie, e przed
17 grudnia w Szczecinie nie byo adnych demonstracji ulicznych, rabunkw
ani podpale. Jednak poczwszy od 17 grudnia, stolica Pomorza Zachodniego
stawaa si z wolna centrum protestu spoecznego. Przed poudniem pracownicy Stoczni im. Adolfa Warskiego sformowali pochd i wyszli poza bram zakadu podobnie jak przed trzema dniami ich koledzy w Gdasku kierujc
si w stron KW PZPR. Do pierwszego gwatownego starcia doszo w rejonie
ulicy Dubois, gdzie milicjanci brutalnie zaatakowali pochd. Demonstranci
spalili tam milicyjny gazik i powanie poturbowali jego zaog.
Tymczasem przed lokaln siedzib wadz partyjnych systematycznie rosa
liczba manifestantw; utrzymywaa si tam napita atmosfera. W obliczu groby podpalenia I sekretarz KW Antoni Walaszek podj decyzj o ewakuacji
budynku. Ciekawe, e zanim doszo w tym rejonie do gwatownych star z siami porzdkowymi, onierze dugo nie przeszkadzali w pldrowaniu, a nawet
w prbach podpalenia gmachu KW. Co wicej, dochodzio tam do bratania si
39

monografia 2.indb 39

2008-12-06 10:01:36

Zdjcie dostpne w wersji drukowanej


Zdjcie z demonstracji 17 grudnia 1970 r. Na rodku ulicy wida przewrcony palcy
si samochd milicyjny.

wojska ze stoczniowcami. Niewtpliwie za przyzwoleniem onierzy na transporterach opancerzonych demonstranci zatykali transparenty z napisami: damy podwyki pac czy Popieramy stoczniowcw Gdaska i Gdyni.
Sytuacja wok gmachu KW stawaa si coraz bardziej dramatyczna. Podobnie jak wczeniej w Gdasku, tum szacowany na ponad dwadziecia tysicy osb
nie dopuszcza do gaszenia poncego budynku, pozwalajc jedynie na profilaktyczne polewanie wod przylegajcych do niego domw. Kontroli nie zdoay
przej ani pododdziay wojska wydzielone do obrony rejonu KW, ani skierowane tam zwarte siy MO. Andrzej Zieliski, ktry w owym czasie by radc prawnym w wojsku, zapamita rozmow telefoniczn znajdujcego si w poncym
40

monografia 2.indb 40

2008-12-06 10:01:37

Zdjcie dostpne w wersji drukowanej


Fotografowi Edwardowi Pepliskiemu udao si uchwyci pochd stoczniowcw nioscych zabitego Zbigniewa Godlewskiego.

gmachu dowdcy pk. Henryka Ziemiaskiego z zastpc dowdcy 12. Dywizji


do spraw politycznych pk. Zdzisawem Drewniowskim: Usyszaem dramatyczny krzyk telefonistki: Ratujcie! Palimy si! Nigdy nie zapomn tego krzyku. Wtedy pukownik Drewniowski [] zacz wali: Pukowniku Ziemiaski, rozkazuj
otworzy ogie. I na to usyszaem odpowied, a bya to sytuacja bojowa: Obywatelu pukowniku, odmawiam wykonania rozkazu. A potem usyszelimy Do
kogo, kurwa, bd strzela, tam s kobiety i dzieci22.
Wszelako najtragiczniejszy przebieg miay tego dnia wydarzenia w Gdyni, gdzie cho wczeniej take nie byo star ulicznych, rabunkw i podpale
doszo do prawdziwej masakry; zgino tam co najmniej 18 osb. Tragicznym
symbolem gdyskiego Grudnia sta si utrwalony na filmie i fotografii pochd
z nioscymi na drzwiach ciao zabitego modego czowieka i pokrwawion biao-czerwon flag. Do grudniowej legendy przeszed on jako tytuowy bohater
Ballady o Janku Winiewskim, cho w rzeczywistoci czowiek taki nie istnia.
Autor ballady, Krzysztof Dowgiao, celowo wybra bardzo popularne imi Jan
22

Cyt. za: M. Szejnert, T. Zalewski, Szczecin: Grudzie Sierpie Grudzie, Londyn 1986, s. 39.

41

monografia 2.indb 41

2008-12-06 10:01:37

i jedno z najczciej spotykanych polskich nazwisk Winiewski, aby w ten


sposb stworzy by moe na wzr nieznanego onierza pewn posta
symboliczn. Janka Winiewskiego, ktrego imi nosi dzi jedna z ulic w Gdyni,
nie byo naprawd, ale zarazem takich Jankw Winiewskich byo, czy mogo
by, bardzo wielu. Nie ma wic wikszego znaczenia, kto by jego historycznym
pierwowzorem. Mona jeszcze tylko doda, e na znanej fotografii utrwalono
zastrzelonego rankiem w pobliu stacji kolejowej Gdynia-Stocznia osiemnastoletniego Zbigniewa Godlewskiego.
W sumie od 14 do 19 grudnia w kilku miastach, nie tylko zreszt Wybrzea
(m.in. w Biaymstoku, Krakowie i Wabrzychu), w ulicznych starciach wzio
udzia mniej lub bardziej aktywny cznie kilkadziesit tysicy ludzi. Walki
nierzadko przybieray bardzo gwatowny charakter, a warto strat materialnych spowodowanych zniszczeniami przekroczya 400 milionw wczesnych
zotych. Podpalono i cakowicie lub czciowo zniszczono 19 obiektw uytecznoci publicznej, w tym m.in. budynki KW PZPR w Gdasku i Szczecinie.
Do pacyfikacji protestw na Wybrzeu wadze uyy cznie okoo 27 tysicy
onierzy oraz 550 czogw, 750 transporterw opancerzonych i 2100 samochodw. Zaangaowano rwnie 108 samolotw i migowcw, a take 40 jednostek
pywajcych Marynarki Wojennej. Razem z siami, ktre zostay przesunite
w wyznaczone rejony, ale nie uyte do akcji, jak rwnie cznie z grupami skierowanymi do dyspozycji miejscowych wadz dla wewntrznej ochrony obiektw
na znacznym obszarze kraju zaangaowano okoo 61 tysicy onierzy, 1700
czogw, 1750 transporterw opancerzonych i 8700 samochodw23.
Jeeli nie liczy stanu wojennego, nigdy w czasach pokoju Wojsko Polskie na
tak skal nie zostao postawione w stan gotowoci bojowej i w takim zakresie nie
zostao wykorzystane do zaprowadzenia porzdku publicznego. W kontekcie uytych wwczas rodkw liczba ofiar tej narodowej tragedii przez lata budzia, a czasem nadal budzi wtpliwoci. Wiele osb byo przekonanych, e zabitych musiao
by wicej, ni podano do wiadomoci publicznej. Wszak wedug oficjalnych danych w Grudniu mier ponioso cznie 45 osb, a 1165 zostao rannych.
Do si WP trzeba jeszcze doda co najmniej 9 tys. milicjantw, funkcjonariuszy Suby Bezpieczestwa i Ochotniczej Rezerwy Milicji Obywatelskiej
oraz suby wiziennej czy nawet stray poarnej, ktrzy zostali zmobilizowani i wczeni wwczas do dziaania. W trakcie tumienia demonstracji zuyto
cznie okoo 150 tys. sztuk rodkw chemicznych, a tylko onierze (danymi
23

J. Eisler, St. Trepczyski, Grudzie 70 wewntrz Biaego Domu, Warszawa 1991, s. 175, 176.

42

monografia 2.indb 42

2008-12-06 10:01:37

sub podlegych MSW nie dysponuj) wystrzelili na Wybrzeu blisko 46 tys.


pociskw rnego kalibru i rnych typw24.
Nawet jeeli wliczono w to amunicj, ktra zagina, i jeli przewaay pociski
wietlne i lepe, to i tak otrzymujemy szokujc liczb. Mona te na to sprbowa spojrze inaczej. Byo to wszak kilka razy mniej, ni wojsko zuyo przy pacyfikacji powstania robotniczego w Poznaniu w czerwcu 1956 r., co jak si wydaje
wynikao przede wszystkim z przyjcia odmiennej koncepcji uycia wojska. Jak ju
wspomniano, w pierwszej poowie lat pidziesitych w Polsce nie byo specjalnych
milicyjnych formacji przygotowanych do rozpdzania demonstracji ulicznych.
Skoro nie istniay takie siy milicyjne, do opanowania sytuacji w miecie uywano onierzy, ktrzy nie byli jednak przeszkoleni w prowadzeniu tego typu dziaa
o charakterze policyjnym i w efekcie czsto strzelali praktycznie do wszystkiego, co
si ruszao i co w ich mniemaniu mogo stanowi dla nich zagroenie.
W grudniu 1970 r. gwny ciar walk z demonstrantami wzili na siebie funkcjonariusze milicji wyposaeni w hemy, dugie paki, tarcze, rodki chemiczne
oraz bro paln. Pododdziay WP ze sprztem cikim stanowiy dla nich ogromne wsparcie, ale zwykle nie znajdoway si na pierwszej linii walki. Zreszt pomoc
ze strony wojska miaa rnorodny charakter i nie ograniczaa si do obecnoci
onierzy na ulicach. Ministerstwo Obrony Narodowej uyczyo na potrzeby MSW
take samolotw transportowych i pojazdw do przewozu funkcjonariuszy.
Chocia niewtpliwie najbardziej dramatyczny obrt przybray wydarzenia na Wybrzeu, to jednak jak odnotowano take w gbi kraju od 14 do
20 grudnia odnotowano przerwy w pracy w 37 zakadach produkcyjnych,
w ktrych brao udzia cznie blisko 22 300 osb. Mieczysaw F. Rakowski
pisa przed laty: W caym kraju nasilia si akcja kolportau ulotek, hase i napisw krytykujcych PZPR i nawoujcych do organizowania wiecw i manifestacji. Istniao realne niebezpieczestwo, i nastpny tydzie stworzy sytuacj,
ktra wymknie si spod kontroli. Nad Polsk zawisa groba chaosu i przelewu
bratniej krwi na wielk skal. Tylko 19 grudnia strajkowao w Polsce okoo 100
zakadw w 7 wojewdztwach (na 17 istniejcych)25.
Wydaje si, e liczby te s jednak zanione, skoro tylko w aglomeracji szczeciskiej, gdzie protest przybra najbardziej zorganizowan form, strajkowao lub
podjo akcje solidarnociowe w sumie okoo 120 zakadw. Utworzono stanowicy realn wadz w miecie Oglnomiejski Komitet Strajkowy z siedzib w Stoczni
24
25

Grudzie 1970 w dokumentach MSW, s. 12.


M.F. Rakowski, Przesilenie grudniowe. Przyczynek do dziejw najnowszych, Warszawa 1981, s. 53.

43

monografia 2.indb 43

2008-12-06 10:01:37

im. Adolfa Warskiego. Trudno si wic dziwi, e zastpca czonka Biura Politycznego sekretarz KC PZPR Jan Szydlak mwi wwczas o republice szczeciskiej.
Nie mona te jednak zapomina, e gwatownym protestom spoecznym
towarzyszya niejawna rozgrywka polityczna w kierownictwie PZPR. Zaangaowana bya w ni grupa dziaaczy wyszego i redniego szczebla, ktrzy ju
15 lub 16 grudnia uznali, e jednym (cho bynajmniej nie jedynym) z warunkw uspokojenia sytuacji w kraju i przerwania rozlewu krwi jest zmiana na stanowisku I sekretarza KC PZPR. Cay czas dziaajc w konspiracji, ale zarazem
cieszc si wsparciem na Kremlu, konspiratorzy doprowadzili do przesilenia
politycznego. W pitek wieczorem do willi Edwarda Gierka w Katowicach w tajemnicy udali si kierownik Wydziau Administracyjnego KC PZPR Stanisaw
Kania oraz wiceminister spraw wewntrznych Franciszek Szlachcic i przekonali
gospodarza, e powinien zastpi Gomuk na fotelu szefa partii.
Po sobotnim posiedzeniu Biura Politycznego, w ktrym nie uczestniczy
ju Gomuka odwieziony do szpitala w zwizku z pogorszeniem si stanu zdrowia, w niedziel 20 grudnia w trybie pilnym zwoano w Warszawie VII Plenum
KC PZPR. Jedynym jego zadaniem byo dokonanie zmiany na stanowisku I sekretarza KC PZPR. Gomuk, ktry w niesawie schodzi ze sceny politycznej, zastpi w tej roli dotychczasowy czonek Biura Politycznego i zarazem I sekretarz
KW PZPR w Katowicach Edward Gierek. Zmiana ta, kadca kres najbardziej
krwawej fazie kryzysu, zostaa wymuszona zarwno protestami spoecznymi, jak
i wspomnianymi zakulisowymi rozgrywkami w kierownictwie PZPR. Po kolejnych falach strajkw w styczniu i lutym 1971 r. 1 marca wadze wycofay niefortunn grudniow podwyk cen.

Czerwiec 1976 roku


Ze wzgldu na relatywnie ograniczony zasig czasowy (de facto jeden
dzie: 25 czerwca 1976 r.) oraz terytorialny (Radom, Ursus i Pock) Czerwiec
1976 r. dugo pozostawa w cieniu innych polskich miesicy i dopiero niedawno doczeka si pierwszej monografii26. Wypada tutaj przypomnie, e pod
26
P. Sasanka, Czerwiec 1976. Geneza, przebieg, konsekwencje, Warszawa 2006. Zob. te Czerwiec
1976. Spory i refleksje po 25 latach, red. P. Sasanka, R. Spaek, Warszawa 2003; Czerwiec 1976 w materiaach archiwalnych, wybr, wstp i oprac. J. Eisler, Warszawa 2001; D. Morgan, Konflikt pamici. Narracje radomskiego Czerwca 1976, tum. J. Popowski, Warszawa 2004; J. Prokopiak, Radomski
czerwiec 76. Wspomnienia partyjnego sekretarza, WarszawaRadom 2001; P. Sasanka, S. Stpie,
Czerwiec 1976. Radom, Ursus, Pock, Warszawa 2006.

44

monografia 2.indb 44

2008-12-06 10:01:37

wzgldem politycznym i spoecznym pierwsza poowa lat siedemdziesitych


bya jednym z najspokojniejszych okresw w caych dziejach PRL. Dziao si
tak przede wszystkim za spraw odczuwalnego wzrostu poziomu ycia duej
czci spoeczestwa polskiego.
Jednak przynajmniej od 1975 r. stawao si widoczne, e rozbudzone aspiracje konsumpcyjne Polakw nie mog by na dusz met zaspokajane. Pogarszajc si sytuacj ekonomiczn kraju wadze chciay wic poprawi wprowadzajc
bardzo znaczn (duo wysz od tej z grudnia 1970 r.) podwyk cen wikszoci artykuw ywnociowych, ktr 24 czerwca zapowiedzia w Sejmie premier
Piotr Jaroszewicz. W praktyce zreszt podwyka, ktra znw analogicznie jak
w 1970 r. staa si bezporedni przyczyn robotniczych protestw, ju bya
wdraana, gdy wytyczne z nowymi cenami w zaplombowanych workach
zawczasu przekazano do wszystkich czterdziestu dziewiciu istniejcych
wwczas wojewdztw.
Strategiczny artyku jakim w PRL zawsze byo miso i jego przetwory
mia zdroe rednio o 69 proc., drb o 30 proc., maso i nabia o 50 proc.,
a cukier nawet o 100 proc. Dla zagodzenia skutkw tej podwyki przewidziano rekompensaty pienine, ale wadze zaproponoway ich skrajnie niesprawiedliwy wariant. Ludzie najniej uposaeni (zarabiajcy poniej 1300 z miesicznie) mieli otrzyma z tego tytuu po 260 z miesicznie, natomiast osoby
z najwyszymi pensjami (powyej 8000 z) nawet 600 z. Wadze wykazay
si niebywa arogancj lub po prostu polityczn gupot, przygotowujc spoeczestwu od lat przyzwyczajonemu (choby tylko w sferze werbalnej) do zasad
sprawiedliwoci spoecznej takie rozwizanie. Wydaje si, e wanie to przewayo szal i pchno robotnikw do protestw.
Rankiem 25 czerwca rozpocz si strajk w Zakadach Metalowych
im. gen. Waltera w Radomiu. Po kilkudziesiciu minutach wiecowania, krtko
po 8.00, uformowa si pochd liczcy okoo tysica osb, ktry wyszed poza
teren fabryki. Cz manifestantw wyjechaa na ulice na wzkach akumulatorowych. Te wyadowane ponad miar modymi ludmi powiewajcymi narodowymi flagami pojazdy stay si jednym z symboli radomskiej rewolty.
Przerwano wtedy poczenia telekomunikacyjne Waltera z miastem. Ponadto w trybie alarmowym postawiono w stan gotowoci bojowej ZOMO
i dokonano koncentracji Nieetatowych Odwodw Milicji Obywatelskiej, ktry
tradycyjnie tworzyli starsi wiekiem funkcjonariusze oraz milicjanci sprowadzani z komisariatw w mniejszych miejscowociach. Wzmocniono rwnie sub ruchu drogowego w newralgicznych punktach miasta, a take uruchomiono
45

monografia 2.indb 45

2008-12-06 10:01:37

Zdjcie dostpne w wersji drukowanej


Manifestanci jadcy na wzku akumulatorowym w Radomiu 25 czerwca 1976 r.

grup rajdujc z zadaniem dokumentowania wydarze. O tego typu dziaaniach cywilnych funkcjonariuszy (nie tylko zreszt w 1976 r.) pisz szerzej
w rozdziale czwartym.
Z materiaw MSW wynika, e w tym czasie na terenie caego kraju wystpiy 54 przerwy w pracy, z tego po 9 w wojewdztwach warszawskim i szczeciskim, po 4 w elblskim, gdaskim, dzkim i pockim, a w radomskim
3. Komendy wojewdzkie MO podjy natychmiast niezbdne dziaania
zmierzajce do neutralizowania powstajcych konfliktw w zakadach pracy,
kierujc funkcjonariuszy SB do zakadw pracy, w ktrych wadze obawiay si
protestw27.
Tymczasem w Radomiu przed 10.00 wok gmachu KW PZPR przy ulicy 1 Maja
zacz si gromadzi tum, szacowany wkrtce na sze tysiecy osb. Domagano si rozmowy z I sekretarzem KW Januszem Prokopiakiem. Ten jednak nie
chcia si zgodzi na rozmow z tumem, proponujc w zamian przyjcie pracowniczej delegacji. Robotnikom to nie odpowiadao, poniewa bali si prowokacji i aresztowania delegatw. W tym samym czasie zapada w MSW decyzja
27

K. Dubiski, Rewolta radomska. Czerwiec 76, Warszawa 1991, s. 3, 4.

46

monografia 2.indb 46

2008-12-06 10:01:38

o wysaniu do Radomia kolumny ciarwek wiozcych kompani ZOMO


z Goldzinowa.
Ponadto postanowiono przerzuci do Radomia milicyjne wsparcie z odzi, Kielc i Lublina oraz wojskowymi samolotami transportowymi przewie
ze Szczytna suchaczy Wyszej Szkoy Oficerskiej MO. Pododdziay te zostay
wzmocnione siedmioma armatkami wodnymi. Do Radomia skierowano take
dodatkowy transport rodkw chemicznych. Zanim jednak wsparcie dotaro,
po 12.00 cz manifestantw wkroczya do budynku KW, gdzie po pewnym
czasie rozpoczli pldrowanie.
Jedna z grup dotara do bufetu, w ktrym natrafia na puszki z szynk i wdliny, jakich od dawna nikt w miecie nie widzia. Z upywem czasu demolowanie budynku nasilao si; wyrzucano przez okna dywany, meble, telewizory.
Powoli przystpowano do podpalania siedziby lokalnych wadz partyjnych, ale
do dzi nie ma pewnoci, kto rzeczywicie podoy ogie: kto z manifestantw, jaki prowokator, zwykli chuligani czy cywilni funkcjonariusze znajdujcy
si wewntrz budynku. O roli prowokacji i prowokatorw w polskich miesicach pisz szerzej w dalszej czci tej ksiki.
W tym miejscu wypada jedynie przypomnie, i po poudniu na ulicy eromskiego pojawia si niewielka grupa cywilw, ktrzy nie niepokojeni przez
milicj metodycznie wybijali szyby wystawowe w sklepach, pldrowanych
pniej i okradanych. Akcja ta trwaa przez blisko dwie godziny i co ciekawe osoby wybijajce okna same zwykle nic z wystaw nie zabieray. Krzysztof
Gniadek, jeden z uczestnikw radomskiej rewolty, wspomina po latach: Widziaem sam. Facet w garniturku, niebieska koszulka, buciki czarne, z dyplomatweczk sobie szed. Nagle hamuje. Stan sobie, dyplomatk pooy, wyj
ceg, rzuci w szyb, odwrci si i w drug stron odszed28.
Tymczasem po 14.30 do akcji wkroczyy zwarte pododdziay ZOMO. Na
ulicach rozgorzaa gwatowna walka. Funkcjonariusze za pomoc dugich paek, wystrzeliwanych z wyrzutnikw granatw zawicych i armatek wodnych
dyli do rozproszenia zgromadzenia. Demonstranci celowali do szarujcych milicjantw kamieniami, wznosili na ulicach barykady i obrzucili gmach
KW MO koktajlami Mootowa (w butelkach bya nie tylko benzyna, lecz take
rne inne pyny atwopalne). Spalono samochody osobowe znajdujce si na
dziedzicu Komitetu. Podpalono rwnie gmach Urzdu Wojewdzkiego oraz
Biuro Paszportw KW MO.
28

Miasto z wyrokiem, oprac. K. Mado-Mitzner, Karta 1998, nr 25, s. 34, 35.

47

monografia 2.indb 47

2008-12-06 10:01:38

Na ulicach pony samochody (m.in. pod budynkiem KW PZPR podpalono jeden z samochodw straackich, ktry mia wzi udzia w gaszeniu tam poaru). Stopniowo pojawiao si te coraz wicej barykad. Nad
miastem przez cay czas kryy helikoptery, z ktrych obserwowano i filmowano demonstrantw. Jednoczenie setki zdj dla celw operacyjnych
wykonywali wmieszani w tum cywilni funkcjonariusze. Kilkugodzinne walki
uliczne, w ktrych w sumie udzia wzio blisko 1600 funkcjonariuszy mundurowych i kilkudziesiciu cywilnych, przybray w Radomiu bardzo gwatowny charakter.
W odrnieniu od Grudnia 1970 r. na Wybrzeu, w Radomiu do rozpdzania ulicznych demonstracji uyto wycznie milicjantw, w zasadzie (z wyjtkiem oficerw) niemajcych przy sobie broni palnej. W konsekwencji nikt
wwczas nie zosta zastrzelony, a jedynymi ofiarami miertelnymi walk ulicznych w Radomiu byli Jan abcki i Tadeusz Zbecki, ktrzy zginli przygnieceni przyczep cignikow wypenion betonowymi pytami, podczas prby
zepchnicia jej w d ulicy w kierunku zbliajcych si milicjantw.
Ostatecznie po kilku godzinach siy porzdkowe opanoway sytuacj
w miecie i rozpoczy regularne polowanie na ludzi. Zatrzymywano niemal
wszystkie pojawiajce si na ulicach osoby, ktre przewoono do komendy MO.
Prawie wszystkich zatrzymanych bito pakami, przepdzajc przez osawione
cieki zdrowia. Jeden z pobitych mwi po latach: Trzeba byo szybko biec.
Twarz zasoniem, to tukli po rkach. Popuchy mi. Cztery palce zamane, po
dwa w kadej rce. Trzy dni po wypuszczeniu z aresztu ta sama osoba zostaa
ponownie zatrzymana. Znw byo brutalne bicie: Jak rozbierali do naga i tukli
w penisa, to czowiek mdla; a jak w pity to robi pod siebie29.
Rwnoczenie z opisanymi wydarzeniami w Radomiu doszo do robotniczych protestw w Ursusie, gdzie demonstranci zablokowali tory kolejowe relacji WarszawaPozna, oraz na mniejsz skal w Pocku. W Ursusie i Pocku
siy ZOMO interwenioway dopiero wieczorem, gdy w zasadzie manifestacje
dobiegay koca, ludzie zaczynali si rozchodzi do domw i dlatego trudno
mwi o regularnych walkach ulicznych w tych miastach. Trzeba jednak take pamita, e 25 czerwca kraj ogarna fala strajkw protestacyjnych. Wedug danych KC PZPR strajki odbyy si w 97 zakadach w 24 wojewdztwach
i wzio w nich udzia cznie 55 tysicy osb30.
29
30

B. Pawlak, A w baraku zby. Radom: jak yj ofiary czerwca 1976 r., Polityka 2000, nr 4, s. 24.
A. Friszke, Opozycja polityczna w PRL 19451980, Londyn 1994, s. 338.

48

monografia 2.indb 48

2008-12-06 10:01:38

W obliczu tak gwatownych protestw wadze jeszcze tego samego dnia


wieczorem postanowiy cofn podwyk cen, co w przemwieniu transmitowanym przez radio i telewizj zakomunikowa spoeczestwu premier Jaroszewicz. Niemniej jednak wedle oficjalnych danych tego dnia zatrzymano
634 osoby w Radomiu, 172 w Ursusie i 55 w Pocku. Wedug rodowisk opozycyjnych natomiast, tylko w Radomiu zatrzymano ponad 2 tys. osb. Ponadto zwolniono z pracy w trybie natychmiastowym w Radomiu 939, a w Ursusie
180 osb31. W wietle przygotowanych przez rodowiska niezalene i opozycyjne zestawie osb zatrzymanych, aresztowanych i usunitych z pracy dane oficjalne wydaj si znacznie zanione.
Wypada jeszcze doda, e w czerwcu 1976 r. w wyniku wystpie robotniczych
nie doszo jednak do zmian w kierownictwie, cho premier Jaroszewicz, w odczuciu spoecznym gwny odpowiedzialny za niefortunn podwyk cen, zgosi
Gierkowi swoj rezygnacj. Dymisja nie zostaa jednak przyjta. Skoro za nie byo
nowego kierownictwa, nie skrytykowano skrajnie niesprawiedliwych ocen wystpie robotniczych. Co wicej, w wielu miastach na wyrane danie Gierka wadze
partyjne zorganizoway wiece poparcia dla I sekretarza i jego polityki.
W czasie telekonferencji z pierwszymi sekretarzami KW zorganizowanej
26 czerwca Jaroszewicz uzasadnia potrzeb zwoywania takich zgromadze:
ebycie mogli powiedzie na tym wiecu, e nie popieracie metod chuligastwa i metod narzucania ogromnej wikszoci klasy robotniczej, narodu, woli
niewielkiej grupy chuliganw. Towarzysze, mnie to jest potrzebne jak soce,
jak woda, jak powietrze32. W nastpnych dniach w miastach caej Polski odbyy si wic manifestacje, na ktrych potpiano warchow z Radomia i Ursusa oraz udzielano penego poparcia Gierkowi. cznie w wiecach tych wzio
udzia kilkaset tysicy osb.
Uczestnicy protestw z Czerwca 1976 r. mogli wic mie jedynie satysfakcj
z tego, e wadze wycofay si z przygotowywanej, a de facto ju wprowadzonej
podwyki cen. Naturalnie nie zahamowao to pogbiajcego si systematycznie
kryzysu ekonomicznego. W zwizku z rozregulowaniem rynku wewntrznego ju
w sierpniu wadze ostatecznie zdecydoway si na wprowadzenie w Polsce kartek
na cukier. Od tego momentu a do lata 1989 r. PRL miaa by krajem kartek.
31

Sprawozdanie z pracy Komisji KC PZPR powoanej do wyjanienia przyczyn i przebiegu konfliktw spoecznych w dziejach Polski Ludowej, Nowe Drogi 1983, nr spec., s. 54.
32
Mnie to jest potrzebne jak soce, woda i powietrze [w:] A. Garlicki, Z tajnych archiww, Warszawa
1993, s. 395406.

49

monografia 2.indb 49

2008-12-06 10:01:38

Jednoczenie w obliczu surowych represji wymierzonych w uczestnikw


czerwcowych protestw w rodowisku intelektualistw pojawiy si gosy solidarnoci z robotnikami. 23 wrzenia czternacie osb ogosio Apel do spoeczestwa i wadz PRL, informujcy o powstaniu Komitetu Obrony Robotnikw.
KOR prowadzi cis ewidencj osb, ktrym udzielano rnych form pomocy: medycznej, prawnej, a przede wszystkim finansowej. Objto ni ponad tysic osb. Ostatecznie w lipcu 1977 r. na mocy amnestii zwolniono z wizie
ostatnich skazanych za udzia w wydarzeniach czerwcowych.

Sierpie 1980 roku33


W drugiej poowie lat siedemdziesitych kumuloway si w Polsce negatywne zjawiska polityczne, spoeczne i ekonomiczne, ktre dodatkowo wzmacniay
narastajcy kryzys gospodarczy. Jednoczenie wybr na papiea kardynaa Karola Wojtyy w padzierniku 1978 r. oraz jego pielgrzymka do Polski w czerwcu
nastpnego roku przebudziy Polakw, ktrzy jak obrazowo uj to Andrzej
Paczkowski klkajc przed papieem, zarazem wstawali z kolan.
Kolejny wybuch spoecznego niezadowolenia by ju tylko kwesti czasu,
cho wadze prboway ratowa sytuacj ekonomiczn znanymi sobie sposobami. Znw zatem zdecydoway si wprowadzi podwyk cen misa i jego przetworw, tym razem od 1 lipca 1980 r. podnoszc ceny tych produktw w bufetach i stowkach zakadowych oraz rozszerzajc zakres sprzeday w droszych
sklepach zwanych komercyjnymi. Nikt zapewne nie przypuszcza, e decyzja
ta, nieogoszona nawet w rodkach masowego przekazu, stanie si bezporedni przyczyn najwikszej w historii Polski fali strajkowej.
Tymczasem jeszcze tego samego dnia doszo do krtkich strajkw w kilku
zakadach przemysowych w rnych czciach kraju. Pierwotnie pojawiay
33

Dotychczas nie powstaa jeszcze odrbna monografia polskiego lata 1980 r. Wrd prac opublikowanych zob. T. Garton Ash, Polska rewolucja: Solidarno, Warszawa 1989; L. Biernacki, Kronika Solidarnoci. 20 lat dzie za dniem, Sopot 2000; Droga do niepodlegoci. Solidarno 19802005, oprac.
A. Borowski, M. tkowska, Warszawa 2005; W. Gieyski, L. Stefaski, Gdask Sierpie 1980, Warszawa 1981; L. Goodwyn, Jak to zrobilicie? Powstanie Solidarnoci w Polsce, Gdask 1992; J. Holzer,
Solidarno 19801981. Geneza i historia, Warszawa 1990; 18 dni Sierpnia Solidarno, Warszawa
1990; A. Paczkowski, Droga do mniejszego za. Strategia i taktyka obozu wadzy lipiec 1980stycze
1982, Krakw 2001; Sierpie 80. Co pozostao z tamtych dni?, red. J. Kulas, Gdask 1996; Solidarno. XX lat historii, oprac. A. Borowski, M. tkowska, A. Iwaszkiewicz i in., Warszawa 2000; Tajne
dokumenty Biura Politycznego. PZPR a Solidarno 19801981, oprac. Z. Wodek, Londyn 1992;
Zapis rokowa gdaskich Sierpie 1980, oprac. A. Drzycimski, T. Skutnik, Pary [b.d.w.].

50

monografia 2.indb 50

2008-12-06 10:01:38

si gwnie postulaty pacowe. Tydzie pniej, kiedy zastrajkowaa Wytwrnia Sprztu Komunikacyjnego w widniku, strajkowi towarzyszyy tam wyrane akcenty polityczne. Z kolei od 14 do 18 lipca fala strajkowa przetoczya si
przez Lublin. Protest zrazu mia tam charakter strajku rotacyjnego (koczy si
w jednych zakadach i zaczyna w nastpnych), by z czasem przybra form lokalnego strajku powszechnego, obejmujcego nawet wze kolejowy. dania
protestujcych zostay uznane przez delegacj rzdow, na ktrej czele sta wicepremier Mieczysaw Jagielski34. W sumie lipcowe strajki objy okoo 80 tys. osb
w 177 zakadach pracy w rnych czciach kraju.
Wadze do dugo robiy wszystko, aby nie informowa opinii publicznej
o przerwach w pracy jak oficjalnie nazywano strajki w prasie lokalnej. Gdy
jednak 11 sierpnia zastrajkoway w Warszawie Miejskie Zakady Komunikacyjne
i z zajezdni nie wyjechay ani autobusy, ani tramwaje, faktu tego nie mona ju
byo ukry. Wszelako przeomowy dla dalszych wydarze okaza si 14 sierpnia,
kiedy rozpocz si strajk okupacyjny w gdaskiej Stoczni im. Lenina.
Robotnicy domagali si tam ponownego przyjcia do pracy zwolnionej tydzie wczeniej dziaaczki Wolnych Zwizkw Zawodowych Anny Walentynowicz oraz podwyki pac i dodatku droynianego. Wybrano Komitet Strajkowy.
Na jego czele stan inny dziaacz WZZ Lech Wasa. Wkrtce te pojawiy si
dalsze dania (m.in. zbudowania pomnika ofiar Grudnia 1970 r., gwarancji bezpieczestwa dla strajkujcych oraz przywrcenia do pracy Wasy, zwolnionego
ze Stoczni kilka lat wczeniej).
Nastpnego dnia strajk rozprzestrzenia si na inne zakady Trjmiasta. Pojawi si te jednoznaczny w swojej wymowie postulat polityczny utworzenia
legalnych, ale niezalenych od partii i dyrekcji zakadu pracy Wolnych Zwizkw Zawodowych. Strajkujcy upomnieli si rwnie o zwolnienie winiw
politycznych i domagali si zrwnania zasikw rodzinnych do poziomu analogicznych udogodnie socjalnych w MSW i wojsku. Tymczasem wadze nie
rozumiay chyba, e przyjta przez nie jeszcze w lipcu metoda postpowania,
polegajca na ustpstwach w kwestiach pacowych i braku jakichkolwiek powanych propozycji rozwiza politycznych, prowadzi donikd. Kondycja polskiej gospodarki bya fatalna ju przed fal strajkw z lata 1980 r., a w wyniku
strajkw przecigajcych si z winy wadz partyjno-pastwowych ulegaa dalszemu wyranemu pogorszeniu.

34

Szerzej na ten temat zob. M. Dbrowski, Lubelski Lipiec 1980, Lublin 2000.

51

monografia 2.indb 51

2008-12-06 10:01:38

Zdjcie dostpne w wersji drukowanej


Strajkujcy robotnicy przed bram Stoczni Gdaskiej w sierpniu 1980 r. O poparciu
spoecznym dla nich wiadcz tumy zgromadzone przed wejciem na teren zakadu
i kwiaty umieszczone na bramie.

Dniem przeomowym okaza si 16 sierpnia. Komitet Strajkowy doszed do


porozumienia z dyrekcj i proklamowano zakoczenie strajku. Pojawiy si wwczas wrd czci zaogi gosy, e w ten sposb pozostawiono same sobie mniejsze zakady, niemajce takiej siy przebicia. Wasa zmieni wic decyzj i proklamowa dalszy strajk, cho na terenie stoczni pozostao nie wicej ni tysic osb.
Cz pracownikw wrcia jednak, a poza tym do stoczni zaczli napywa
delegaci z innych zakadw. W nocy przedstawiciele 21 przedsibiorstw proklamowali powstanie Midzyzakadowego Komitetu Strajkowego, na ktrego czele
stan Wasa. Sformuowano te ostatecznie list 21 postulatw, na pierwszym
miejscu domagajc si prawa do tworzenia wolnych zwizkw zawodowych. Nazajutrz wieczorem do MKS naleao ju 156 zakadw. Pojawia si wic potrzeba
wyonienia Prezydium MKS, z Was jako przewodniczcym.
18 sierpnia wybuch strajk w Szczecinie, gdzie take utworzono MKS,
z Marianem Jurczykiem na czele. W cigu kilkudziesiciu godzin praktycznie
cae polskie Wybrzee obj strajk powszechny. W obliczu rozszerzajcej si fali
52

monografia 2.indb 52

2008-12-06 10:01:38

strajkowej nasiliy si aresztowania wrd dziaaczy opozycyjnych. Wadze nie


bez racji uwaay, e to rodowisko stanowi oparcie i zaplecze dla strajkujcych.
W takiej atmosferze 21 sierpnia 64 intelektualistw wystosowao do wadz i do
strajkujcych apel o podjcie dialogu i zawarcie kompromisu.
Nazajutrz dwaj sygnatariusze apelu Bronisaw Geremek i Tadeusz Mazowiecki dostarczyli list do strajkujcej Stoczni Gdaskiej. Prezydium MKS
powierzyo Mazowieckiemu zadanie utworzenia komisji ekspertw majcych
wspomaga delegatw robotniczych w rozmowach z Komisj Rzdow, ktrej
przewodniczy wicepremier Mieczysaw Jagielski.
24 sierpnia zebrao si w Warszawie IV Plenum KC PZPR, m.in. po to, by
wysucha informacji Stanisawa Kani, odpowiedzialnego w kierownictwie
partii za sprawy wojska i aparatu bezpieczestwa, na temat sytuacji w kraju.
Rozpoczy si rwnie przetasowania personalne. Ze skadu Biura Politycznego odwoano szeciu czonkw oraz zastpcw czonkw Biura, m.in. premiera
Edwarda Babiucha. Z Sekretariatu KC usunito trzy osoby, ale awans oznaczao
to tylko w wypadku Jzefa Pikowskiego, ktry na mocy decyzji Rady Pastwa
tego samego dnia zastpi Babiucha na stanowisku premiera. Dokonano te kilku innych zmian w skadzie rzdu.
Normalnie w pastwie realnego socjalizmu tak powane przetasowania na
kierowniczych stanowiskach wzbudziyby due zainteresowanie spoeczne. Latem 1980 r. sytuacja w Polsce nie bya jednak normalna. Roszada personalna
nie zrobia na strajkujcych wikszego wraenia. Coraz wicej osb rozumiao, e czas Gierka min bezpowrotnie. Coraz wiksza cz kierownictwa partyjno-pastwowego miaa wiadomo, e wraz z rozprzestrzenieniem si fali
strajkowej na inne regiony kraju sabnie pozycja przetargowa wadz, a ronie
pozycja strajkujcych. Dzi wiemy te jednak, e cz kierownictwa inspirowana i podtrzymywana w tym wzgldzie przez przywdcw radzieckich rozwaaa moliwo rozwizania kryzysu przy uyciu siy.
Wojna nerww trwaa jeszcze kilka dni, cho stawao si coraz bardziej widoczne, e wadze PRL jeli nie sign po rozwizanie siowe bd musiay ustpi i przysta na dania strajkujcych. Ostatecznie 30 sierpnia w Szczecinie Jurczyk i wicepremier Kazimierz Barcikowski, stojcy na czele Komisji
Rzdowej w tym miecie, podpisali porozumienie. Wadze uznay wszystkie
postulaty wysunite przez MKS. Proklamowano wic zakoczenie strajku na
Wybrzeu. Nazajutrz w Stoczni Gdaskiej miaa miejsce historyczna chwila:
Wasa w imieniu MKS reprezentujcego wtedy okoo siedmiuset przedsibiorstw i instytucji podpisa koczce strajk porozumienie z Komisj Rzdow.
53

monografia 2.indb 53

2008-12-06 10:01:39

Najwiksz zdobycz strajkujcych stanowio uzyskanie zgody na tworzenie


niezalenych samorzdnych zwizkw zawodowych, wyposaonych w prawo
do strajku. Zwycistwa strajkujcych w Szczecinie i Gdasku nie oznaczay
zreszt koca gbokiego kryzysu polityczno-spoecznego. Od 29 sierpnia trwa
bowiem strajk powszechny na lsku. Ze wzgldu na znaczenie wojewdztwa
katowickiego dla gospodarki narodowej wygaszenie strajku na tym terenie
wadze uznay za zadanie najpilniejsze. l wrzenia powoano Komisj Rzdow,
ktra dwa dni pniej podpisaa porozumienie z Midzyzakadowym Komitetem Strajkowym w Jastrzbiu.
Ze wzgldu na zaleno Polski od Zwizku Radzieckiego oraz wczesny
stopie wiadomoci spoecznej nie formowano wtedy jeszcze da w sposb
otwarty, na og odwoujc si do jzyka oficjalnego. Podkadano jednak pod
te same okrelenia odmienne treci, ni zwykli to czyni komunici. Std moe
wzia si stosunkowo znaczna w pierwszym okresie po Sierpniu popularno hasa: Socjalizm tak; wypaczenia nie!. Od samego te pocztku dynamika ruchu spoecznego bya zupenie wiadomie tumiona. Proces ten nazwano z czasem samoograniczajc si rewolucj. Gierek sdzi, e wystarcz
drobne retusze i zmiany personalne, by Polacy zaakceptowali dotychczasowy
sposb rzdzenia. Tymczasem stawao si oczywiste, e jeeli PZPR jeszcze raz
ma si ubiega u spoeczestwa choby o cie zaufania, to jednym z warunkw
jest zmiana na stanowisku I sekretarza KC.
Dokonao si to w nocy z 5 na 6 wrzenia, kiedy na VI Plenum KC PZPR
odwoano Gierka z zajmowanego stanowiska i na jego miejsce wybrano Stanisawa Kani. Dokonano te dalszych zmian w kierownictwie, ktre proklamowao polityk odnowy. Nie oznaczao to jednak koca fali strajkw, ktra
cho niewtpliwie malejca utrzymaa si jeszcze przez kilka tygodni. Postulaty ekonomiczne mieszay si z postulatami politycznymi, a bodaj jeszcze
czciej branowymi i lokalnymi. W sumie we wrzeniu w omiuset zakadach
pracy strajkowao jeszcze okoo miliona osb.
Tymczasem 17 wrzenia zebrali si w Gdasku przedstawiciele Midzyzakadowych Komitetw Zaoycielskich i Midzyzakadowych Komisji Robotniczych z caego kraju i postanowili, e wszystkie organizacje terenowe
zarejestruj si razem jako jeden Niezaleny Samorzdny Zwizek Zawodowy Solidarno. Na czele Krajowej Komisji Porozumiewawczej stan Lech
Wasa. Wadze, ktre do dugo staray si wpisa NSZZ Solidarno
w struktury PRL, zgodziy si ostatecznie na rejestracj Zwizku dopiero
10 listopada.
54

monografia 2.indb 54

2008-12-06 10:01:39

Z dzisiejszej perspektywy nie ulega wtpliwoci, e dramatyczne wydarzenia polskiego lata 1980 r. wyznaczay pocztek koca realnego socjalizmu, i to
nie tylko w naszym kraju. Postawy opozycyjne w Polsce w drugiej poowie lat
siedemdziesitych w sposb otwarty manifestowane przez najwyej kilka tysicy osb po Sierpniu 1980 r. byy wyraane przez miliony ludzi.

Grudzie 1981 roku35


Przez ponad rok wadze partyjno-pastwowe z nieskrywan niechci toleroway Solidarno na scenie publicznej. Wszelako rwnoczenie w jak
najwikszej tajemnicy w MSW i MON przygotowywano si do wprowadzenia w Polsce stanu wojennego. Wojciech Jaruzelski czsto potem powtarza, e
ostateczn decyzj o rozpoczciu operacji milicyjno-wojskowej podj dopiero
12 grudnia 1981 r. okoo 14.00. Jednak wwczas caa akcja w najdrobniejszych
szczegach bya ju starannie przygotowana. W komendach wojewdzkich
MO i w sztabach wojskowych z sejfw wyjmowano zapiecztowane koperty,
w ktrych zawczasu szczegowo opisano, co, kto, gdzie i kiedy ma robi. Tylko
w taki sposb mona wytumaczy sukces organizacyjny, jakim niewtpliwie
z punktu widzenia wczesnych wadz by stan wojenny.
Trzeba zreszt przyzna, e moment jego wprowadzenia rzdzcy wybrali nader starannie. Od pocztku wiadomo byo, e powinno si to dokona
w nocy z soboty na niedziel, gdy wikszo zakadw nie bdzie pracowaa, co utrudni ewentualny opr, a w kadym razie opni go o kilkadziesit
godzin. Wane byo rwnie i to, by w miar moliwoci cae kierownictwo

35
J. Dziadul, Rozstrzelana kopalnia. 1316 grudnia 1981 roku stan wojenny tragedia Wujka, Warszawa
1991; J. Holzer, K. Leski, Solidarno w podziemiu, d 1990; W. Jaruzelski, Stan wojenny. Dlaczego, Warszawa 1992; G. Mrtik, Noc generaa, tum. M. Radgowski, Warszawa 1989; O stanie wojennym w Sejmowej
Komisji Odpowiedzialnoci Konstytucyjnej: Sprawozdanie Komisji i wniosek mniejszoci wraz z ekspertyzami
i opiniami historykw, Warszawa 1997; A. Paczkowski, Wojna polsko-jaruzelska. Stan wojenny w Polsce 13 XII
198122 VII 1983, Warszawa 2006; Przed i po 13 Grudnia. Pastwa bloku wschodniego wobec kryzysu w PRL
19801982, wybr, wstp i oprac. . Kamiski, t. 12, Warszawa 20062007; Stan wojenny. Ostatni atak systemu, wybr i oprac. A. Dbska, Warszawa 2006; Stan wojenny w dokumentach wadz PRL (19801983),
wybr, wstp i oprac. B. Kopka, G. Majchrzak, Warszawa 2001; Stan wojenny w Polsce: kalendaria wydarze
13 XII 198131 XII 1982, red. W. Chudzik, Warszawa 1999; Stan wojenny w Polsce 19811983, red. A. Dudek,
Warszawa 2003; Stan wojenny: wspomnienia i oceny, red. J. Kulas, Pelplin 1999; wiadectwa stanu wojennego,
wstp J. Krupski, oprac. A. Dudek, K. Madej, Warszawa 2001; Uparci z Piasta. Relacje i gosy strajkujcych
grnikw na kopalni Piast w Starym Bieruniu w dniach 1428 grudnia 1981 roku (po wprowadzeniu w Polsce
stanu wojennego), oprac. J. Cieszewski, Bieru 2001; W stanie, red. Z. Gluza, Warszawa 1991.

55

monografia 2.indb 55

2008-12-06 10:01:39

Solidarnoci znajdowao si w jednym miejscu, z dala od siedzib regionalnych i wielkich zakadw przemysowych, gdzie mogoby si prbowa ukry.
Noc z 12 na 13 grudnia nadawaa si wic na rozpoczcie przez wadze stanu
wojennego: w Gdasku trway obrady Komisji Krajowej, w ktrych uczestniczyo cae kierownictwo Solidarnoci oraz grupa ekspertw i doradcw Zwizku.
Organizatorom operacji sprzyjay take warunki atmosferyczne: mrz i ogromne
iloci niegu. Biorc pod uwag to wszystko, a take blisko wit Boego Narodzenia dziaajcych na ludzi z natury rzeczy w sposb tonujcy wypada
stwierdzi, e z punktu widzenia wadzy termin ten wybrano po prostu idealnie.
Wieczorem 12 grudnia do obradujcych czonkw Komisji Krajowej NSZZ
Solidarno zaczy napywa sygnay mwice o znacznym oywieniu milicji.
Zaczy kry rne niepotwierdzone wiadomoci, niemniej jednak okoo pnocy obrady si zakoczyy, po czym wikszo delegatw i ekspertw rozjechaa si do hoteli. Wasa wrci do siebie do domu. Tymczasem od kilkudziesiciu
minut przerwane ju byy w kraju poczenia telekomunikacyjne, rozpoczynay
si te pierwsze aresztowania. Jednak poza osobami bezporednio zaangaowanymi nikt nie wiedzia jeszcze, e wanie rozpoczyna si stan wojenny. Przeprowadzano bezprecedensow w czasach pokoju akcj policyjno-wojskow,
ktrej gwnym celem bya jak gosi partyjny slogan obrona socjalizmu jak
niepodlegoci. W rzeczywistoci broniono monopolu wadzy komunistycznej.
Na czele nowo utworzonej pozakonstytucyjnej Wojskowej Rady Ocalenia
Narodowego stan I sekretarz KC PZPR, prezes Rady Ministrw i w jednej
osobie minister obrony narodowej gen. Wojciech Jaruzelski. W caym kraju
przeprowadzano aresztowania dziaaczy Solidarnoci oraz ugrupowa opozycyjnych i niezalenych, w jzyku oficjalnym nazywane internowaniem. cznie w stanie wojennym izolowano w ten sposb blisko 10 tysicy osb, z czego
ponad poow w grudniu 1981 r. Stao si wtedy niemal regu, e dziaacze,
ktrzy uniknli internowania, czynnie wczali si w dziaalno konspiracyjn.
W pierwszych tygodniach stanu wojennego w kraju nie dziaay telefony i teleksy, nie wolno byo bez specjalnych przepustek opuszcza miejsca
zamieszkania, ukazyway si jedynie dwa oglnopolskie dzienniki Trybuna
Ludu i onierz Wolnoci, radio i telewizja byy zmilitaryzowane (prowadzcy Dziennik Telewizyjny wystpowali w mundurach wojskowych), nie mona byo bez pozwolenia zbiera si nawet w prywatnych mieszkaniach, zostay
zawieszone wszelkie wolnoci obywatelskie, jak np. tajemnica korespondencji
czy nietykalno mieszka, od 22.00 do 6.00 obowizywaa godzina milicyjna,
zawieszono zajcia w szkoach wszystkich typw i szczebli.
56

monografia 2.indb 56

2008-12-06 10:01:39

Zdjcie dostpne w wersji drukowanej


Wojciech Jaruzelski wygaszajcy przemwienie telewizyjne 13 grudnia 1981 r.

Ze wzgldu na oglnokrajowy charakter operacji wprowadzania stanu wojennego do spacyfikowania spoecznego oporu w Grudniu 1981 r. uyto cznie
okoo 30 tys. funkcjonariuszy MSW (milicji, ZOMO i SB), 49 tys. osb z Rezerwowych Oddziaw MO oraz bezporednio ponad 70 tys. onierzy (w sumie
z jednostkami odwodowymi ponad 200 tys.) wyposaonych w 1750 czogw,
1400 pojazdw opancerzonych, 500 wozw bojowych piechoty, ponad 9 tys.
samochodw oraz setki migowcw i samolotw. Nigdy w Polsce po II wojnie
wiatowej nie zmobilizowano tak wielkich si, z ktrych czwart cz skoncentrowano w Warszawie i w jej najbliszym ssiedztwie.
14 grudnia, a czciowo ju nawet dzie wczeniej, niezalenie od siebie
rozpoczy si strajki okupacyjne w wielu zakadach przemysowych w rnych
czciach kraju. Strajkoway m.in. najwiksze w kraju huty: im. Lenina i Katowice, wikszo kopal, porty i stocznie w Trjmiecie oraz Szczecinie, najwiksze
57

monografia 2.indb 57

2008-12-06 10:01:39

fabryki, np. WSK w widniku, wrocawski Pafawag, Zakady Mechaniczne Ursus, Zakady Przemysu Odzieowego im. Marchlewskiego w odzi, Dolmel we
Wrocawiu czy Fabryka Samochodw Maolitraowych w Tychach.
Wszelako ze wzgldu na uyte rodki militarne, zaskoczenie, lk wywoany prawodawstwem stanu wojennego i sprzyjajce jego organizatorom warunki atmosferyczne opr spoeczny mia zasig znacznie mniejszy, ni si tego
pierwotnie spodziewano. Do strajkw doszo w 199 zakadach (w 50 utworzono komitety strajkowe) na okoo 7 tysicy istniejcych wtedy przedsibiorstw.
Trudno rozstrzygn, czy w takiej sytuacji naley mwi tylko, czy te pamitajc o rygorach stanu wojennego a o 199 strajkujcych zakadach.
Podobnie nie bardzo wiadomo, jak odnie si do informacji o tym, e si spacyfikowano wwczas strajk w 40 zakadach36.
Warto doda, e wadze przyjy sta metod postpowania. Strajkujce zakady otaczano znacznymi siami ZOMO i wojska. Wyposaone w ciki
sprzt (czogi, transportery opancerzone) pododdziay WP osaniay bezporednie ataki funkcjonariuszy ZOMO w hemach, z karabinami maszynowymi, tarczami, dugimi pakami oraz rcznymi wyrzutnikami petard i granatw
zawicych. Do szturmu dochodzio czsto noc, w wietle reflektorw, gdy
sparaliowani strachem robotnicy nie mieli ju siy, chci ani odwagi stawia
czynnego oporu. Nierzadko bramy zakadw wyamywano czogami, za ktrymi podali nacierajcy zomowcy. Na porzdku dziennym byo bicie i straszenie robotnikw. Liczne relacje nie pozostawiaj adnych wtpliwoci, e na
rozkaz lub bez rozkazu z wasnej inicjatywy wielu bezporednich wykonawcw stanu wojennego dao upust swoim najniszym instynktom.
Wypada te jednak odnotowa, i szef Suby Bezpieczestwa gen. Wadysaw Ciasto nie bez pewnej satysfakcji podkrela, e do gwatownych
ulicznych demonstracji w pierwszych dniach stanu wojennego doszo jedynie
w Gdasku 16 i 17 grudnia37. Tylko tam uyto wtedy broni palnej i tylko tam
poza dziewicioma grnikami zabitymi w kopalni Wujek bya jedna ofiara
miertelna: zmary w wyniku postrzau w gow 23-letni Antoni Browarczyk.
Wszelako najwiksze rozmiary przybray strajki na lsku i w Zagbiu Dbrowskim, gdzie m.in. objy one okoo trzydziestu kopal. Rzetelno naukowa
kae jednak doda, e w tym samym czasie w przeszo trzydziestu innych nie
strajkowano. Niemniej w kopalni Manifest Lipcowy w Jastrzbiu na krtko
36
37

Stan wojenny w dokumentach, s. 21, 135.


Ibidem, s. 118, 135.

58

monografia 2.indb 58

2008-12-06 10:01:39

powsta nawet Midzyzakadowy Komitet Strajkowy skupiajcy kilka kopal.


15 grudnia w niezwykle agresywny sposb zomowcy zaatakowali grnikw
w Manifecie Lipcowym. W tum rzucano petardy i granaty zawice, a uciekajcych bito pakami. Milicjanci uyli tam te broni palnej, ranic kilka osb.
Pacyfikacja tej kopalni jak si nazajutrz okazao stanowia zaledwie
preludium do najbrutalniejszego ataku, do jakiego doszo 16 grudnia w kopalni Wujek. Trzy tysice strajkujcych grnikw byy zdecydowane si broni.
Przygotowano elazne omy, piki, maczugi, paki z grubego kabla, siekiery,
owinite acuchami trzonki kilofw i opat. Mimo wsparcia cikiego sprztu
przez do dugi czas siy milicyjno-wojskowe liczce cznie okoo 2500 osb
nie zdoay zama oporu grnikw. Dopiero uycie na szerok skal broni palnej przez tzw. pluton specjalny, co od razu stao si przyczyn mierci szeciu
grnikw (trzech nastpnych zmaro pniej w wyniku ran) i spowodowao
rany postrzaowe u 23 dalszych, zmusio strajkujcych do poddania si na honorowych warunkach. Strajkujcym zagwarantowano osobiste bezpieczestwo,
cho potem przywdcom strajkowym wytoczono proces.
Masakra w kopalni Wujek wstrzsna polsk opini publiczn, ale nie
zmniejszya determinacji wielu strajkujcych robotnikw. Dopiero 23 grudnia
przy wsparciu cikiego sprztu jednoczesnym uderzeniem czogw i desantem ze migowcw udao si zama strajk w Hucie Katowice. Dzie pniej
przerwali strajk okupacyjny grnicy z kopalni Ziemowit. Najduej w kraju,

Zdjcie dostpne w wersji drukowanej


Zdjcie wykonane podczas pacyfikacji kopalni Wujek.

59

monografia 2.indb 59

2008-12-06 10:01:39

do 28 grudnia, strajkowano w kopalni Piast. Grnicy nie zdecydowali si tam


nawet przerwa swego protestu na wita Boego Narodzenia. Zama ich dopiero brak ywnoci i szans na powodzenie ich akcji. W ten sposb wadze stanu wojennego mogy sdzi, i stosunkowo niewielkim kosztem w cigu dwch
tygodni odniosy spektakularne zwycistwo zamay opr Solidarnoci.
W adnym razie nie znaczy to jednak, e mona minimalizowa dramatyzm tamtych wydarze, jak usiowa to czyni na konferencji prasowej
29 grudnia wczesny rzecznik rzdu Jerzy Urban. Dokonujc czego na ksztat
bilansu pierwszych dwch tygodni stanu wojennego, optymistycznie stwierdzi
m.in.: W zwizku z tym zwaywszy, e dzisiaj mamy ju pierwszy dzie zupenego spokoju w Polsce, nic si nie dzieje, mona uzna za zamknity bilans
zdarze zwizanych ze stanem wojennym na 8 ofiar miertelnych38.
Niestety, Urban zbyt optymistycznie oceni sytuacj i nie uwzgldni w swoim wyliczeniu dwch ciko rannych grnikw postrzelonych w czasie pacyfikacji kopalni Wujek, ktrzy zmarli z odniesionych ran w styczniu 1982 r.
Nieodlega przyszo miaa zreszt pokaza, e bilans nie zosta ostatecznie
zamknity i nastpne miesice przyniosy nowe ofiary miertelne. 22 marca
1983 r. minister spraw wewntrznych gen. Czesaw Kiszczak poinformowa
w Sejmie, i w cigu 15 miesicy stanu wojennego w czasie ulicznych zaj
mier ponioso 15 osb, a rany postrzaowe odnioso 36 manifestantw.
Po Grudniu 1981 r. w kraju powstaa do dziwna sytuacja: wadze miay
do siy, eby zepchn Solidarno do podziemia, ale nie potrafiy trwale jej
wyeliminowa z polskiego ycia politycznego. Z drugiej strony Solidarno
miaa tyle siy, by w nastpnych miesicach i latach co pewien czas zaznacza
swoj obecno wielotysicznymi niezalenymi demonstracjami ulicznymi,
a na co dzie audycjami podziemnego Radia Solidarno, tysicami czasopism wydawanych poza zasigiem cenzury, akcjami ulotkowymi itd., ale jednoczenie przez wiele lat bya zbyt saba, by zmusi komunistw do podjcia
powanych rozmw na temat przyszoci Polski. Mona chyba powiedzie, e
Solidarno przegraa bitw, by jednak po omiu latach wygra wojn. Trzeba jednak take doda, e wwczas przede wszystkim przegraa Polska, ktra
bezpowrotnie stracia kilka kolejnych lat.

38

Stenogramy z konferencji prasowych w Centrum Prasowym Interpress 13 XII 198131 VII 1984,
t. 1, Warszawa 1985, s. 49.

60

monografia 2.indb 60

2008-12-06 10:01:40

CZYM BYY POLSKIE MIESICE?


Rewolty, wypadki, wydarzenia
Jednym z powaniejszych problemw, przed ktrym staje historyk badajcy
polskie miesice, jest kwestia w miar precyzyjnego i adekwatnego nazwania
tego wszystkiego, co wydarzyo si w Polsce w latach 1956, 1968, 1970, 1976,
1980 oraz 1981. Najmniej wtpliwoci budzi przedostatnia data; w tym wypadku
zwykle mwimy o najwikszej w dziejach Polski fali strajkw. Praktycznie adnych sporw nie wywouje te nazwa stan wojenny, powszechnie uywana zarwno przez tych, ktrzy go wprowadzali, jak i przez ich przeciwnikw politycznych. Co do pozostaych dat sprawa nie jest ju niestety taka prosta i aby nazwa
kryjce si za nimi wydarzenia, musimy posugiwa si rnymi okreleniami.
Pamita przy tym trzeba, e niezalenie od podobiestw polskie miesice bardzo istotnie rniy si midzy sob charakterem, skal, form,
stopniem zoonoci, udziaem w nich czynnika radzieckiego czy te wag
konsekwencji. Nierzadko te jak ju wspomniano pod tym samym okreleniem kryy si rne, niekiedy wrcz przeciwstawne czy wzajemnie wykluczajce si wtki, nurty, aspekty. Nawet jeli si wemie pod uwag wycznie
aspekt kontestacji spoecznej, atwo mona dostrzec istotne rnice, ktrych
nie wolno bagatelizowa.
Z czym innym jakociowo mielimy bowiem do czynienia w czerwcu 1956 r.
w Poznaniu czy w grudniu 1970 r. na Wybrzeu, gdy do tumienia protestw wadze skieroway tysice onierzy wyposaonych w setki czogw i transporterw
opancerzonych, za kadym razem wystrzeliwujcych tysice pociskw rnego rodzaju i kalibru, powodujcych kadorazowo mier kilkudziesiciu osb,
z czym innym za w czerwcu 1976 r., gdy do rozpdzania ulicznych demonstracji
uyto wycznie milicjantw, nieposugujcych si broni paln.
Jak ju wspomniano, w 1976 r. w Radomiu byy dwie ofiary miertelne,
ale ich mier nastpia w wyniku nieszczliwego wypadku, a nie dziaa si
61

monografia 2.indb 61

2008-12-06 10:01:40

porzdkowych1. Z inn sytuacj mielimy do czynienia w Marcu 1968 r., i to


nie tylko dlatego, e protestowali wwczas gwnie studenci, a nie robotnicy,
lecz take dlatego, e nie podpalano wtedy obiektw uytecznoci publicznej
i walki uliczne nie przybray tak gwatownego charakteru jak w latach 1956,
1970 czy nawet w 1976. W efekcie w Marcu nie byo ofiar miertelnych2.
W swojej pierwszej ksice na temat wydarze roku 1968 rozdziaowi
powiconemu studenckim wiecom, strajkom na uczelniach i ulicznym demonstracjom, do jakich doszo wwczas w wielu miastach, nadaem tytu
Studencka rewolta3 i z tego, co mi wiadomo nazwa ta wrd historykw
nie wzbudzia powaniejszych wtpliwoci ani zastrzee. Mianem rewolty
okrelibym te wszystko, co wydarzyo si w Polsce 25 czerwca 1976 r., cho
w Radomiu, gdzie doszo do spldrowania i podpalenia gmachw KW PZPR,
Urzdu Wojewdzkiego oraz Biura Paszportw KW MO, kilkugodzinne walki
uliczne przybray niezwykle gwatowny charakter.
Jestem rwnie wiadom tego, e okrelenie rewolta moe by niekiedy
susznie lub nie czone z nurtem niszczycielskim i u czci osb wywoywa
negatywne skojarzenia z demolowaniem i podpalaniem budynkw uytecznoci publicznej, rabowaniem sklepw, niszczeniem samochodw itd. Skoro jednak zdecydowaem si nazwa rewolt wydarzenia z marca 1968 r. i czerwca
1976 r. w wietle tego, co powyej napisaem jest zrozumiae, i poszukiwaem innych okrele dla wystpie z czerwca 1956 i grudnia 1970 r., nieporwnanie gwatowniejszych i przede wszystkim zwizanych z przelewem krwi.
Poszukiwa bynajmniej nie uatwia mi fakt, e przez dugie lata w oficjalnych publikacjach na temat Czerwca 1956 r. i Grudnia 1970 r. jeeli w ogle
o nich wspominano posugiwano si eufemizmami wypadki lub wydarzenia. Te ogldne okrelenia miay na celu zatuszowanie rzeczywistego charakteru tamtych tragedii, a jeeli okazaoby si to z jakich powodw niemoliwe,
przynajmniej minimalizacj ich znaczenia. Prawdopodobnie miay te usprawiedliwia oficjalne milczenie o tych wystpieniach. Ot, jakie tam wypadki
albo wydarzenia, tak naprawd nic godnego uwagi.
Ciekawe, e ten socjotechniczny zabieg powid si niemal w stu procentach
i okrele tych uywali nie tylko dyspozycyjni partyjni propagandyci i pseudo1
Histori mierci Jana abckiego i Tadeusza Zbeckiego oraz prby manipulacji t tragedi szczegowo opisa Pawe Sasanka, Czerwiec 1976. Geneza, przebieg, konsekwencje, Warszawa 2006, s. 203208.
2
Na temat rzekomych ofiar miertelnych w czasie wydarze marcowych szerzej zob. J. Eisler, Polski
rok 1968, Warszawa 2006, s. 254263.
3
J. Eisler, Marzec 1968. Geneza, przebieg, konsekwencje, Warszawa 1991, s. 224320.

62

monografia 2.indb 62

2008-12-06 10:01:40

naukowcy, weszy one na stae do jzyka publicznego w Polsce. Nawet na grobach


niektrych polegych w 1970 r. trzeba byo napisa, i zginli oni w wypadkach
grudniowych, jak gdyby chodzio np. o mier w wypadku samochodowym. Wypadek mona mie bowiem na nartach czy podczas pracy przy maszynie w fabryce, ale nie powinno si tym sowem okrela operacji wojskowej z udziaem
tysicy onierzy wyposaonych w ciki sprzt, poczonej ze strzelaniem do ludzi, ktrej efektem s dziesitki zabitych i setki rannych.
Podobnie jest z drugim okreleniem: wydarzenia. Ot wydarzeniem
moe by ciekawa premiera teatralna, interesujca konferencja naukowa,
wana wizyta polityczna, ale w adnym razie nie jest nim ani podpalanie budynkw komitetw wojewdzkich PZPR, ani strzelanie do ludzi. Najwyszy
czas rozsta si z eufemizmami, ktre przez dugie lata zwalniay nas wszystkich od jakiegokolwiek wysiku intelektualnego, i sprbowa zastanowi si
nad tym, jak powinnimy nazywa to, co stao si w Polsce w czerwcu 1956
i grudniu 1970 r.

Rewolucja czy kontrrewolucja?


Poszukiwaniom takim nie pomagay okrelenia uywane na bieco
przez reprezentantw oficjalnych wadz. Dla Gomuki, ktry w padzierniku
1956 r. potrafi tak trafnie odczyta istot wystpie robotniczych w Poznaniu, wszystko, co dziao si czternacie lat pniej na Wybrzeu, zasugiwao na miano kontrrewolucji. W czasie dramatycznej rozmowy telefonicznej
z Leonidem Breniewem 17 grudnia 1970 r. I sekretarz KC PZPR upiera
si, e trwa kontrrewolucja. A wiecie, co Lenin mwi o rozprawianiu si
z kontrrewolucj? Na pewno wiecie trzeba si z ni rozprawia si, bo inaczej ona nas zniszczy.
Gdy sekretarz generalny KC KPZR przypomina, e przecie na ulicach
s robotnicy, czyli klasa robotnicza, Gomuka ripostowa, e s to nieprawdziwe informacje: To adna klasa robotnicza. [] to kontrrewolucja i my si
z ni naleycie rozprawimy. Przypomnijcie sobie Kronsztadt. Czy nie bya to
kontrrewolucja? I co z ni zrobi Lenin? Si zdusi bunt kronsztadzki. Breniew nie dawa za wygran: Mamy informacje, e na ulicach Gdaska i innych
miast s tysice ludzi, dziesitki tysicy, a moe i wicej ludzi. Co, wszyscy s
kontrrewolucjonistami? Przecie to ludzie pracy, robotnicy. Strzelacie do robotnikw? Do klasy robotniczej? [] Jeli strzelacie do robotnikw, to z kim
bdziecie budowa socjalizm, towarzyszu Gomuka?. Ten jednak pozostawa
63

monografia 2.indb 63

2008-12-06 10:01:40

nieprzekonany: Tam nie ma normalnych robotnikw, normalni robotnicy nie


podnosz rki na wadz ludow, powtarzam wam, to kontrrewolucja4.
Rozmowa ta, jeeli kierownik sektora polskiego w KC KPZR Piotr Kostikow
trafnie odtworzy jej przebieg, po prostu przeraa. Gomuka jawi si w niej jako
doktryner, ktry w spoecznym buncie chcia widzie wycznie kontrrewolucj. Wydaje si, e nie rozumia ani istoty protestu, ani nie dostrzega potrzeby
signicia po polityczne rodki w celu rozwizania tego typu kryzysu.
Na jedn rzecz trzeba tu wszake zwrci uwag. W robotniczym protecie
z grudnia 1970 r. Gomuka dostrzega tylko kontrrewolucj, ale moe na
swj sposb mia racj. W oficjalnym jzyku PRL utaro si bowiem wszelkie
protesty spoeczne okrela mianem kontrrewolucji. Byo to w peni zrozumiae, poniewa przyjmowao si zaoenie, e siy rewolucji uosabiali rzdzcy
Polsk komunici. O tym za, czy byo to zaoenie suszne czy nie, w znacznym (a moe nawet decydujcym) stopniu przesdzao przyjcie takiej lub innej definicji rewolucji. Rwnie wane byy w tym wypadku take pogldy polityczne osoby dokonujcej teje oceny.
Nie ma tutaj miejsca na przytaczanie rozmaitych mniej lub bardziej precyzyjnych definicji terminu rewolucja. Wystarczy stwierdzi, e w niniejszych rozwaaniach rozumiem przez to pojcie radykalny przeom, zwrot
polityczno-spoeczno-ekonomiczny ograniczony w czasie, cho niekoniecznie gwatowny i krwawy, w ktrego wyniku do wadzy dochodz nowe siy
polityczne, dotd uznawane za nielegalne i teje wadzy zupenie pozbawione, albo spoecznie izolowane (np. czonkowie nielegalnych dotychczas partii), wzgldnie funkcjonujce na obrzeu dotychczasowego establishmentu.
W nastpstwie rewolucji politycznej (albo rwnolegle z ni) dokonywaa si
zwykle rewolucja spoeczna, ekonomiczna, kulturalna itd., ktrym towarzyszy miaa zmiana wasnoci rodkw produkcji.
Jeeli przyjmiemy t definicj, to wypada si zgodzi z pogldem, e w Polsce w latach 19441945 dokonaa si rewolucja, oczywicie przyniesiona tutaj
na radzieckich bagnetach. Do wadzy doszli komunici, w II Rzeczypospolitej stanowicy jedynie margines sceny politycznej (aczkolwiek rzucajcy
si w oczy). Komunistyczna Partia Polski bya wszak nie tylko organizacj
o charakterze agenturalnym, lecz take nielegaln, dziaajc w warunkach
konspiracyjnych i dysponujc bardzo ograniczonymi wpywami w polskim

P. Kostikow, B. Roliski, Widziane z Kremla. MoskwaWarszawa. Gra o Polsk, s. 141, 142.

64

monografia 2.indb 64

2008-12-06 10:01:40

spoeczestwie. Jej byli czonkowie lub ich ideowi spadkobiercy do wadzy doszli nie w wyniku zwycistwa wyborczego, lecz za spraw przewagi militarnej,
przy decydujcym nie tylko w tej kwestii gosie Jzefa Stalina i milionw onierzy radzieckich, ktrzy wyzwalali Polsk spod okupacji niemieckiej i za jednym zamachem umoliwiali instalowanie tutaj wadzy ludowej.
Nastpnie za spraw dekretw o reformie rolnej i nacjonalizacji podstawowych gazi gospodarki oraz dziaa zupenie ju pozaprawnych (wywaszczenia, aresztowania, wywzki w gb ZSRR, zabijanie dotychczasowych) nastpia
w Polsce zmiana stosunkw wasnoci. Gwnym, a czsto jedynym wacicielem rodkw produkcji (kopalnie, huty, fabryki, stocznie, a nierzadko take
lasy, pastwiska, ki i pola uprawne) stawao si pastwo.
W wypadku Polski obok zmian politycznych i wasnociowych trzeba
jeszcze koniecznie wspomnie przebudow ksztatu terytorialnego naszego kraju. Zaledwie nieco ponad poowa dzisiejszej powierzchni Polski znajdowaa si w granicach II Rzeczypospolitej. Niewiele mniej jej wczesnego terytorium pozostao poza granicami Polski pojataskiej. Jeeli wic po
II wojnie wiatowej dokonaa si tutaj rewolucja, to jest zrozumiae samo
przez si, e siy, ktre w jej wyniku przejy wadz, oraz ich ideowo-polityczni spadkobiercy uosabiali (w kadym razie we wasnym mniemaniu)
wanie t rewolucj.
Jeli zatem komunici przynajmniej wedug siebie samych uosabiali
w Polsce rewolucj przeprowadzon tutaj w nastpstwie II wojny wiatowej,
to jest rwnie logiczne, e wszyscy (poczwszy od zbrojnego podziemia niepodlegociowego oraz politykw Polskiego Stronnictwa Ludowego, poprzez
wielu przedstawicieli Kocioa katolickiego, uczestnikw kolejnych zryww
spoecznych w latach 1956, 1968, 1970, 1976, 1980, rne odamy opozycji a
po NSZZ Solidarno), ktrzy przeciwko tym wadzom w sposb mniej lub
bardziej jawny i otwarty wystpowali, z natury rzeczy byli kontrrewolucjonistami. Oczywicie w tego typu ujciu rwnie przemiany ustrojowe zainicjowane
w Polsce w 1989 r. zasugiwayby na miano kontrrewolucji.
Rzecz jasna tak wizj dziejw najnowszych kultywuj i propaguj przede
wszystkim przedstawiciele skrajnej lewicy. Nie wolno take zapomina, e
w propagandzie z czasw PRL sowo rewolucja miao konotacj jednoznacznie pozytywn. Jako jej klasyczne przykady przywoywano najczciej Wielk
Rewolucj Francusk jako wzr rewolucji buruazyjnej oraz rewolucj rosyjsk (padziernikow) jako z kolei modelow wrcz rewolucj proletariack
(socjalistyczn). Ich nazwy obowizkowo pisano wielkimi literami.
65

monografia 2.indb 65

2008-12-06 10:01:40

Wszelako spoeczny odbir tego pojcia nie by tak jednoznacznie pozytywny. Wielu ludziom, wcale niekoniecznie wywodzcym si z dawnych klas
posiadajcych, rewolucja kojarzya si z niewyobraalnymi zbrodniami, nieprawociami, niszczeniem dorobku kulturalnego pokole, mordowaniem lub
w najlepszym razie represjonowaniem wielkich grup spoecznych, okradaniem
ludzi zamonych i bogatych, czemu zwykle towarzyszy awans ludzi z nizin
spoecznych niemal kompletnie pozbawionych wyszych uczu i osobistej kultury, dnych odwetu i zemsty na bogaczach. Uzasadnieniem tego typu dziaa mia by leninowski slogan: Rabuj zrabowane!.
Utrwalaniu negatywnej konotacji pojcia rewolucja mogy take bezwiednie czasem sprzyja prezentowane w mediach i literaturze obrazy
krwawych przewrotw rewolucyjnych w Trzecim wiecie. Ludzie widzieli,
e w miejsce jednych dyktatur: prawicowych, zazwyczaj prozachodnich, powstaway nowe reimy, niejednokrotnie inspirujce si dopasowywanym do
wasnych potrzeb marksizmem, a w polityce zagranicznej orientujce si na
Zwizek Radziecki lub Chisk Republik Ludow. Stosunkowo czsto nowe
dyktatury byy jeszcze bardziej okrutne od dopiero co obalonych. Dla przykadu wystarczy tu przywoa Kub, Nikaragu, Etiopi czy Kambod. Take
dowiadczenia innych rewolucji, m.in. islamskiej w Iranie, nie mogy raczej
budzi pozytywnych odczu.
Trudno si zatem dziwi, e w Polsce niezbyt chtnie wydarzenia koca
lat osiemdziesitych okrelano sowem rewolucja. Wydaje si, e opisanych
powyej problemw semantycznych wiadom by Timothy Garton Ash, ktry
wprowadzi do naukowego obiegu neologizm refolucja. Zastpujc dwiczn
gosk w bezdwiczn f , odbiera temu pojciu ostro i wyrazisto.
Niezalenie jednak od naszego stosunku do pojcia rewolucja naley
wyranie podkreli, e w Polsce w kocu lat osiemdziesitych po raz drugi
w cigu pwiecza dokonaa si gruntowna zmiana polityczna. Siy dotychczas sprawujce wadz przynajmniej przejciowo (i oczywicie nie w caoci)
zostay od niej odsunite i w jakim stopniu pozbawione dawnych wpyww.
Transformacji politycznej towarzyszyy jeszcze gbsze zmiany o charakterze
ekonomicznym i spoecznym. Zgadzam si wic z badaczami, uwaajcymi,
e mielimy wwczas do czynienia z rewolucj, ktrej gwn si sprawcz by
NSZZ Solidarno. Co wicej, jestem skonny przychyli si do pogldu, e rewolucja ta rozpocza si ju latem 1980 r. i trwaa praktycznie przez ca dekad.
Wracajc jednak do gwnego nurtu rozwaa, naley stwierdzi, i niezalenie od zasadnoci posugiwania si terminem kontrrewolucja na okrelenie
66

monografia 2.indb 66

2008-12-06 10:01:40

spoecznego protestu z Grudnia 1970 r. nazwa ta (w odrnieniu od minimalizujcych jego znaczenie wydarze i wypadkw) miaa prawdopodobnie podkrela powag sytuacji. Ciekawe zreszt jest to, e nie tylko Gomuka
mia skonno do wyolbrzymiania grudniowej tragedii. Jego nastpca Edward
Gierek w rozmowie z przywdcami Niemieckiej Republiki Demokratycznej
stwierdzi we wrzeniu 1971 r., e w cigu minionych dziewiciu miesicy udao si opanowa sytuacj w kraju, ktra w grudniu ub. roku zawieraa grob
wojny domowej5.
Trudno powiedzie, czy Gierek rzeczywicie uwaa, e Polska znalaza si
w Grudniu w obliczu wojny domowej, czy te z jakich powodw celowo to
przejaskrawia. Wypada tylko doda, e grudniowy wiceminister spraw wewntrznych gen. Franciszek Szlachcic wspomina po latach, e w MSW najczciej posugiwano si wtedy okreleniem zaburzenia6. Z kolei inny wczesny
wiceminister spraw wewntrznych i zarazem komendant gwny MO gen. Tadeusz Pietrzak w czasie telekonferencji z komendantami wojewdzkimi MO
przeprowadzanych codziennie w grudniu 1970 r. wspomina o rebelii, a demonstrantw kilka razy okreli mianem rebeliantw7.
Doda naley, e w literaturze przedmiotu pojawiaj si jeszcze inne okrelenia Grudnia 1970 r.: rewolucja, bunt, rewolta, zajcia, zamieszki. Wszystkie
one s, moim zdaniem, waciwsze od owych nieszczsnych wydarze i wypadkw. Na pewno jednak nieatwo bdzie w zgodzie z naukowymi standardami znale adekwatne i precyzyjne wyraenie, ktre odda charakter tego, co
zaszo w Polsce w Czerwcu 1956 i Grudniu 1970 r.

Powstanie Poznaskie oraz Powstanie Grudniowe


Dotychczas zreszt nader rzadko podejmowano powane prby odpowiedzi na kluczowe pytanie, z czym waciwie mielimy wtedy do czynienia. Czy
byy to rebelie zdesperowanych, czy robotnicze rewolty, czy moe wystpienia o charakterze insurekcyjnym, ktre powinny by nazywane powstaniami
robotniczymi z racji nasycenia hasami i treciami nie tylko ekonomicznymi i spoecznymi, lecz take politycznymi, a nawet narodowymi? Ale jeeli

5
Notatka ze spotkania z przedstawicielami kierownictwa partyjnego i pastwowego NRD w dniach
1820 wrzenia 1971 r. Za udostpnienie tego dokumentu bardzo dzikuj dr. Marcinowi Zarembie.
6
ADH PRL, Kolekcja Walerego Namiotkiewicza N I/25, F. Szlachcic, Relacja, b.d.w., mps, s. 34.
7
Grudzie 1970 w dokumentach MSW, wybr, wstp i oprac. J. Eisler, Warszawa 2000, s. 168, 169, 175.

67

monografia 2.indb 67

2008-12-06 10:01:40

tak, to najpierw powinno si okreli, jak naley rozumie sowo powstanie. Ponownie warto sign do Uniwersalnego sownika jzyka polskiego,
gdzie w trzecim tomie zostao ono zdefiniowane jako zbrojne wystpienie
w imi wolnoci, wyzwolecza walka zbrojna; insurekcja i podano przykady
powsta: Kociuszkowskiego, Listopadowego, Styczniowego, Wielkopolskiego,
lskiego i Warszawskiego8.
Jak wida, w naszej historii powstania zawsze byy zwrcone przeciwko wadzy obcej, niepolskiej. Tymczasem wystpienia w Poznaniu i na Wybrzeu, a take pniej w stanie wojennym skierowane byy przeciwko wadzy PRL, a do ich
stumienia uyto jednostek Wojska Polskiego, a nie Armii Radzieckiej. Czy zatem
mona w powanych tekstach dotyczcych Czerwca 1956 r. i Grudnia 1970 r. posugiwa si okreleniem powstanie? Jest to niezwykle delikatna kwestia. Jeeli si
bowiem przyjmie, e doszo wwczas do powstania, to nieodparcie nasuwa si
od razu pytanie, przeciwko komu byo ono wymierzone.
Jest oczywiste, e PZPR i jej przedstawiciele dziercy przez ponad czterdzieci lat monopolistyczn wadz nie mogli si zgodzi na to, eby tego typu
wydarzenia niezalenie od tego, czy byoby to merytorycznie uzasadnione,
czy te stanowioby powane intelektualne naduycie interpretowano w kategoriach narodowego powstania. Takie podejcie mogoby bowiem sugerowa,
e wystpienie byo wymierzone przeciwko obcej, narzuconej z zewntrz wadzy i w konsekwencji prowadzi do wniosku nie do przyjcia dla rzdzcych
Polsk Ludow e bya ona pastwem niesuwerennym.
Dzi jednak ju nikt nie ma wtpliwoci, e Polska rzdzona przez komunistw w adnym okresie swego istnienia nie bya pastwem suwerennym, cho
stopie zalenoci od Zwizku Radzieckiego ulega zmianom: raz by wikszy,
raz mniejszy. Jestem te jak najdalszy od tego, eby kolejne ekipy polityczne
w Polsce traktowa jak obce wadze namiestnicze. Niemniej jednak pozostaje
faktem, i przez czterdzieci pi lat ich rzdw polska racja stanu utosamiana bya w oficjalnych enuncjacjach (cho przyzna trzeba, e rzadko w sposb
w peni otwarty) z racj stanu ZSRR.
Mog przy tym uwierzy, e ludzie ci we wasnym mniemaniu reprezentowali polskie interesy. Jednake przez znaczn cz (moe nawet wikszo)
spoeczestwa polskiego postrzegani byli jako wadza obca, pochodzca z radzieckiego nadania, co z kolei pozwalao wielu ludziom formy otwartego
8

Uniwersalny sownik jzyka polskiego, t. 3: PS, red. S. Dubisz, Warszawa 2003, s. 474. (W publikacji
tej wszystkie wymienione powstania s pisane maymi literami).

68

monografia 2.indb 68

2008-12-06 10:01:41

sprzeciwu wobec teje wadzy ocenia w kategoriach niepodlegociowych,


patriotycznych, narodowych, insurekcyjnych itd.
W trakcie analizowania tej kwestii winno si jednak wystrzega ocen skrajnie subiektywnych i emocjonalnych. W miar moliwoci naley podchodzi
do niej w sposb zracjonalizowany i zobiektywizowany. Sprzyja temu moe
posuenie si metod analogii i porwnanie do innych podobnych wystpie
protestacyjnych. Zreszt w odniesieniu do tragedii z Czerwca 1956 r. niezalenie od siebie ju w 1981 r. metod t przyjo dwch poznaskich historykw: Antoni Czubiski i Lech Trzeciakowski.
Pierwszy z nich przypomnia, i w cigu kilkunastogodzinnych zamieszek
w Poznaniu 26 kwietnia 1920 r. zgino 9 osb, a 30 zostao rannych. Z kolei w czasie tumienia strajku robotnikw rolnych w Wielkopolsce w sierpniu
1922 r. wojsko zabio 14 osb, a 60 kolejnych ranio. Wreszcie gony strajk
chopski z sierpnia 1937 r. kosztowa ycie 40 osb, podczas zaj w Krakowie
w listopadzie 1923 r. (nazywanych te czasem przez niektrych historykw
powstaniem krakowskim) mier poniosy 32 osoby (18 cywilw i 14 onierzy), a ponad 100 byo rannych9.
Tymczasem zdaniem badajcego t kwesti przez wiele lat Aleksandra
Ziemkowskiego w Czerwcu 1956 r. w Poznaniu zginy co najmniej 73 osoby. Wedug niego cakowita liczba ofiar miertelnych Powstania Poznaskiego moe siga lub nawet przekracza 100 osb10. Jeszcze trudniej jest okreli
precyzyjn liczb rannych, ktrych byo jednak co najmniej kilkuset. Wypada
tutaj przypomnie, e wiele osb lej rannych, obawiajc si aresztowania przez
przeszukujcych szpitale i przychodnie funkcjonariuszy bezpieki, w ogle unikao wwczas kontaktw z tzw. uspoecznion sub zdrowia. Jeeli za
niektre z nich nie mogy si bez tego obej, to po opatrzeniu ran (bez wpisw
do ksigi chorych) czym prdzej udaway si do domw.
Z kolei Lech Trzeciakowski porwna poznask tragedi do ywioowych
zbrojnych wystpie robotnikw lyoskich w 1831 r. oraz proletariatu Parya
w 1848 r., ktre zyskay miano powsta. Przypomnia, e zwykle scenariusz
tego typu wystpie by prawie identyczny: dania robotnikw, lekcewacy
stosunek do nich pewnych siebie wadz, strajk, manifestacje uliczne przeksztacajce si w zbrojne starcia i w kocu stumienie si wystpie robotniczych.
9

A. Czubiski, Pozna czerwiec 19561981, Pozna 1981, s. 18.


A. Ziemkowski, Ofiary i straty ludzkie [w:] Poznaski Czerwiec 1956, red. J. Maciejewski,
Z. Trojanowiczowa, Pozna 1990, s. 122.

10

69

monografia 2.indb 69

2008-12-06 10:01:41

W ten sam sposb rozwijay si take wydarzenia w Poznaniu w Czerwcu


1956 r. Nie bez racji wic opowiada si za przyjciem okrelenia powstanie
robotnikw poznaskich 195611.
Mielimy wtedy bowiem do czynienia z czym wicej ni wycznie z protestem o podou spoeczno-ekonomicznym. Jeeli nawet na pocztku mia on
tylko taki charakter, to szybko nabra cech insurekcji. Takie zreszt byy odczucia wielu uczestnikw i obserwatorw zaj.
Jednoczenie jak ju o tym bya mowa stopniowo narastaa agresja obu
stron, a w konsekwencji rosa groba rozprzestrzenienia si krwawych walk na
inne rejony kraju. wczesne wadze partyjno-pastwowe uznay sytuacj w Poznaniu za niezwykle powan, skoro zdecydoway si na uycie wspomnianych
ju si wojskowych. 28 czerwca o 10.00, a wic zanim doszo w Poznaniu do rozlewu krwi, zebrao si w Warszawie na posiedzeniu Biuro Polityczne, eby podj
decyzj, w jaki sposb naley interweniowa w stolicy Wielkopolski.
Wszelako jeszcze przed posiedzeniem Biura do I sekretarza KC PZPR
Edwarda Ochaba zatelefonowa minister obrony narodowej marszaek Konstanty Rokossowski, proszc o natychmiastowe przyjcie. Byo oczywicie
jasne, czego bdzie dotyczy rozmowa. Podobnie jak Rokossowski, rwnie
Ochab od rana wiedzia ju o tym, co dzieje si w Poznaniu. O 7.00 zosta przecie telefonicznie poinformowany przez I sekretarza KW PZPR w Poznaniu
Leona Stasiaka o wyjciu pochodu cegielszczakw na ulice.
Rozmowa Ochaba z Rokossowskim odbya si w cztery oczy. Po latach
pierwszy z nich wspomina, e minister obrony narodowej poinformowa go, i
sytuacja w miecie jest niedobra: Milicja i bezpieczestwo moe sobie nie poradzi. W duchu przyznaem mu racj, szczegy, ktre zna marszaek, dotyczce zaistniaej w Poznaniu sytuacji, wskazyway, jak wiele wie. Rokossowski by
zazwyczaj bardzo dobrze poinformowany. Nie naley si temu dziwi, na niego
pracoway dwie suby: nasze i radzieckie. Ostatecznie minister dosta zgod na
wyprowadzenie wojska, ale zdaniem I sekretarza KC przesadzi ze skal uytych si: wyda rozkazy przypominajce rozpoczynanie trzeciej wojny wiatowej. Zebra kilka dywizji z czogami i innym sprztem, ruszajc na Pozna12.
W 1981 r. w czasie synnej rozmowy z Teres Torask Ochab, mwic o Rokossowskim, stwierdzi: zaproponowa, aby uy oddziaw wojskowych przeciw
11
L. Trzeciakowski, Z. Rykowski, W. Wadyka, Poznaski Czerwiec 1956, Kwartalnik Historyczny
1982, nr 1, s. 158.
12
Cyt. za: H. Piecuch, Czas bezprawia, Warszawa 1990, s. 139, 140.

70

monografia 2.indb 70

2008-12-06 10:01:41

uzbrojonym awanturnikom atakujcym urzdy pastwowe. I prosi, by mu zostawi woln rk, a on spraw zaatwi. Zgodziem si, bo naleao dziaa szybko
[]. Stanowisko moje zostao zaakceptowane przez Biuro Polityczne. Chyba niedobrze jednak Rokossowski zaatwi, bo zebra kilka dywizji i poszed na Pozna.
Za duo tam wojska sprowadzono, za duo. Trzeba byo to zaatwi spokojniej
i szybciej13. Nawet jeeli wyraany po latach przez Ochaba al by szczery, to
trudno nie zauway, e z Rokossowskim rozmawia, zanim doszo w Poznaniu do gwatownych wystpie, zanim demonstranci zdobyli bro paln, zanim
w miecie pady pierwsze strzay i w nastpstwie tego pierwsi zabici.
Niemal wszystko, co powyej napisaem na temat Czerwca 1956 r., mona
i naley powtrzy w odniesieniu do Grudnia 1970 r. Czy zatem w tym wypadku mona mwi o powstaniu grudniowym? Jeeli tak, to jakie czynniki o tym
decyduj? Na pewno istotne s skala i zakres wystpie protestacyjnych. Ot od
14 do 19 grudnia w kilku miastach w ulicznych starciach wzio udzia mniej
lub bardziej aktywny kilkadziesit tysicy ludzi. W walce uywali oni m.in. kamieni, butelek z benzyn i innymi atwopalnymi pynami, metalowych nakrtek,
rub, elaznych omw, sporadycznie rwnie broni palnej14. Cz stoczniowcw
miaa na gowach robocze kaski, niektrzy byli wyposaeni w maski ochronne.
Walki uliczne nierzadko przybieray bardzo gwatowny charakter.
Drugim czynnikiem decydujcym o tym, czy dane wydarzenie historyczne mona nazywa powstaniem, jest jego polityczny, a nie wycznie ekonomiczny aspekt. Fakt, e w Grudniu gwnymi celami atakw demonstrantw
byy budynki komitetw partyjnych, wiadczyby raczej o politycznym charakterze wystpie na Wybrzeu (zarazem wida z tego, e robotnicy trafnie odczytywali, gdzie znajdoway si w PRL rzeczywiste orodki wadzy).
Cho w pastwach realnego socjalizmu kade w praktyce opozycyjne czy
choby tylko niezalene wystpienie (niekoniecznie gwatowne) niemal od
razu nabierao cech jednoznacznie politycznych, analiza postulatw robotniczych wysuwanych w Grudniu 1970 r. w znacznym stopniu wskazuje na ich
wyranie polityczny charakter. Nie by to wic protest o podou wycznie
ekonomicznym, mimo e niewtpliwie bezporedni przyczyn wybuchu stanowia wspomniana podwyka cen.

13

T. Toraska, Oni, Warszawa 1997, s. 93.


Szerzej na ten temat zob. J. Eisler, Grudzie 1970. Geneza, przebieg, konsekwencje, Warszawa 2000,
s. 132135, 152.
14

71

monografia 2.indb 71

2008-12-06 10:01:41

Zdjcie dostpne w wersji drukowanej


Manifestanci malujcy na budynku siedziby partii w Poznaniu w czerwcu 1956 r. napis:
Mieszkania do wynajcia.

Zdjcie dostpne w wersji drukowanej


Gdask w grudniu 1970 r., na drugim planie widoczny poncy budynek komitetu partii.

72

monografia 2.indb 72

2008-12-06 10:01:41

Zdjcie dostpne w wersji drukowanej


Palcy si budynek komitetu PZPR w grudniu 1970 r. w Szczecinie.

Zdjcie dostpne w wersji drukowanej


Demonstranci w czerwcu 1976 r. w Radomiu przygldaj si poncemu budynkowi
komitetu PZPR.

73

monografia 2.indb 73

2008-12-06 10:01:41

Trzecim czynnikiem, ktry wiadczy o charakterze danego wystpienia, s


rodki uyte przez wadz do jego stumienia. Bya ju w poprzednim rozdziale mowa o tym, jakich si wojska oraz milicji uyto do pacyfikacji protestw
w Grudniu 1970 r. Bez wtpienia byy to siy niewspmierne do skali i charakteru wczesnych wystpie protestacyjnych. Co wicej, byy to rodki, po
jakie zupenie wyjtkowo siga si w czasach pokoju (jeeli w obliczu tego, co
rozgrywao si wwczas w Polsce, mona w ogle uywa tego sowa).
Wreszcie ostatnim elementem majcym wpyw na przyjcie adekwatnej nazwy dla danych wystpie spoecznych jest zwykle liczba ofiar. Przypomnijmy,
e na Wybrzeu wedug oficjalnych danych mier ponioso cznie 45 osb,
a 1165 zostao rannych. Czy s to straty pozwalajce mwi o powstaniu? To
zaley od punktu widzenia. Na dwa wydarzenia warto wszake zwrci uwag.
Ot, gdy w kocu 1987 r. na terenach okupowanych przez Izrael rozpocza
si intifada, to ju w styczniu 1988 r. prasa, radio i telewizja, nie tylko zreszt w Polsce, mwiy o powstaniu palestyskim, cho byo jeszcze wtedy tylko
(cho mier nawet jednej osoby jest tragedi) 40 ofiar miertelnych.
O tym, jak bdziemy nazywa jakie wydarzenie, przynajmniej do pewnego
stopnia decydujemy my sami. Niezalenie bowiem od takich czynnikw, jak
skala i charakter wystpie, wielko si uytych do pacyfikacji buntu spoecznego, gwatowno walk, liczba ofiar i wysoko strat materialnych,
w ostatecznym rozrachunku to, jak je nazwiemy, zaley od naszego stosunku
emocjonalnego do danego wydarzenia.
Suszno tego stwierdzenia ilustruje i wydaje si potwierdza jeszcze jeden
przykad. Gdy w kwietniu 1943 r. w warszawskim getcie wybucho powstanie,
w polskiej prasie konspiracyjnej rnych odcieni pojawi si powany problem,
jak o nim pisa i jak je nazywa. Badajcy t kwesti Pawe Szapiro napisa:
W kilkuset tekstach opublikowanych w przecigu kilkunastu miesicy powstanie
w getcie oznaczane jest przy pomocy kilkudziesiciu nazw. Znajduj si wrd
nich takie jak: walka, opr, likwidacja, obrona, samoobrona, wojna, front, bitwa,
twierdza, forteca, oblenie, akcja, czyn zbrojny, masakra, mordowanie, niszczenie, pacyfikacja, wydarzenia, zmagania i wiele innych. Powstacw nazywa si
zwykle ydami, ale uywa si te wielu innych okrele: bojowcy, mieszkacy
getta, oddziay ydowskie, obrocy, bataliony robotnicze i jeszcze co najmniej
kilkanacie innych. [] Nie odnajdujemy natomiast najbardziej oczekiwanego,
bo powszechnie stosowanego dzisiaj sowa powstanie.
Pawe Szapiro policzy, e terminu powstanie na okrelenie walk w getcie uyto kilkanacie razy w dziewiciu rozmaitych gazetach. Zarazem zwrci
74

monografia 2.indb 74

2008-12-06 10:01:42

uwag na to, e take czonkowie Komendy Gwnej Armii Krajowej czy politycy w Londynie (w tym czonkowie rzdu Rzeczypospolitej Polskiej) w zasadzie nie posugiwali si t nazw. Mogo tak by dlatego, e dla pokolenia Polakw wychowanych na tradycji wielkich powsta narodowych XIX w., walkom
w getcie nie dostawao rozmachu, ludzi, czasu trwania, terenu. Powszechnie
aprobowany zwyczaj jzykowy rezerwowa t nazw dla wydarzenia wikszego
kalibru.
Ale mogo te by i tak, e termin powstanie zarezerwowano wtedy dla
zrywu i czynu zbrojnego spoeczestwa, ktry w momencie zaamania si militarnego III Rzeszy i wyczerpania mocy ofensywnych Armii Czerwonej mia
przynie krajowi wyzwolenie. Autor tych sw przywoa jeszcze jedn moliw interpretacj. Ot sowo powstanie byo dla wczesnych Polakw sowem
witym i jeeli ju taki czyn mia si rozegra na polskiej ziemi, to tylko Polacy mogli by jego autorami15. Nie rozstrzygajc tej delikatnej i skomplikowanej
kwestii, trzeba tylko zwrci uwag, e powszechnie dzi uywane (nawet przez
antysemitw) okrelenie powstanie w getcie warszawskim zostao do jzyka
publicznego dyskursu trwale wprowadzone dopiero po zakoczeniu wojny.
Jak wida, problem precyzyjnego i adekwatnego, a zarazem powszechnie
akceptowanego nazwania jakiego wydarzenia wcale nie jest problemem bahym. Co wicej, zawsze trzeba liczy si z tym, e znajd si oponenci, ktrzy bd zgasza wtpliwoci. Na przykad cz historykw nie bez racji
podnosi nastpujc wtpliwo: powstanie musi mie zawczasu wyznaczony
orodek kierowniczy, cho w 1830 r., w chwili wybuchu Powstania Listopadowego, takiego orodka przecie nie byo. W Grudniu 1970 r. oczywicie take
nie istnia, ale jednoczenie nie wolno zapomina, e w czasie tragicznego tygodnia wyksztaciy si niezalene od wadzy orodki decyzyjne i kierownicze: Gwny Komitet Strajkowy miasta Gdyni, ktry dziaa tylko przez kilka
godzin 15 grudnia, oraz wspomniany w poprzednim rozdziale Oglnomiejski
Komitet Strajkowy w Szczecinie.
Pamita take trzeba o tym, o czym te tam bya ju mowa, to znaczy
o zachowaniach i historycznych odniesieniach uczestnikw walk ulicznych
w Czerwcu 1956 i Grudniu 1970 r. W Poznaniu mode dziewczyny z biao-czerwonymi opaskami na rkawach udzielajce pierwszej pomocy rannym
same przedstawiay si jako powstacza suba medyczna. W ten sposb
15

Wojna ydowsko-niemiecka. Polska prasa konspiracyjna 19431944 o powstaniu w getcie Warszawy, wybr i oprac. P. Szapiro, Londyn 1992, s. 10, 11.

75

monografia 2.indb 75

2008-12-06 10:01:42

wiadomie lub nie nawizyway do tradycji i legendy Powstania Warszawskiego. Podobnie czynili modzi chopcy (waciwie jeszcze dzieci), ktrzy dostarczali walczcym butelki z benzyn.
Pawe Machcewicz trafnie zauway, e w ten powstaczy scenariusz wpisyway si take dziaania wadz majce na celu stumienie rozruchw. Gdy nieskuteczne okazay si siy z zaoenia przeznaczone do spenienia tego zadania
MO, WUBP, KBW, na ulice Poznania skierowano zmasowane oddziay regularnego wojska; skala i metody ich dziaa byy zdecydowanie niewspmierne
do rzeczywistych rozmiarw oporu. [] mas onierzy i sprztu rzucono do
walki z grupami sabo uzbrojonych cywilw. Uywano na og siy ognia absolutnie przekraczajcej wszelkie realne potrzeby i granice rozsdku16.
Do tradycji powstaczej nawizywano take w Gdasku 15 grudnia 1970 r.
Demonstranci opanowali transporter opancerzony typu Topas, a nastpnie jedzili nim po miecie z rozwinit biao-czerwon flag. Byo to naturalnie nawizanie do znanych zachowa powstaczych z Sierpnia 1944 r., kiedy to po
zdobyciu niemieckich czogw czy wozw pancernych powstacy zawieszali na
nich biao-czerwone flagi i jedzili w ten sposb po ulicach, by podnie morale warszawiakw. Z punktu widzenia stricte wojskowego nie miao to wikszego znaczenia. Nawet kilka pojazdw pancernych nie mogo przecie wpyn
na przebieg dziaa bojowych. Miao jednak ogromne znaczenie propagandowe, dodawao ludziom siy i nadziei.
Nie inaczej byo w Czerwcu 1956 r. w Poznaniu. Take i tam po opanowaniu przez demonstrantw czogu umieszczono na nim biao-czerwon flag
i jedono nim po ulicy Kochanowskiego przed gmachem WUBP17. Nie wolno rwnie zapomina o przywoanych ju przypadkach fraternizowania si
onierzy z demonstrantami 17 grudnia 1970 r. przed budynkiem KW PZPR
w Szczecinie. Wyglda na to, e podobna sytuacja bya w grudniu 1981 r., kiedy
na czogu stojcym w pobliu Stoczni im. Lenina w Gdasku (chyba za przyzwoleniem onierzy) wypisano magiczne sowo: Solidarno.

16

P. Machcewicz, Polski rok 1956, Warszawa 1993, s. 101.


Warto w tym miejscu wspomnie, e nie bya to wycznie specyfika realnego socjalizmu. Analogicznie zachowali si manifestanci w Budapeszcie w padzierniku 2006 r., gdy opanowali czog T-34, biorcy udzia w historycznej rekonstrukcji wydarze sprzed p wieku. Zawieszono na nim flag wgiersk i jedono po ulicach w trakcie gwatownych demonstracji antyrzdowych. Znw nie odgrywa on
praktycznie adnej roli ani w 1956 r., ani w 2006 r., jeli patrze na to w aspekcie czysto militarnym, lecz
bardzo du w wymiarze psychologiczno-propagandowym.

17

76

monografia 2.indb 76

2008-12-06 10:01:42

Zdjcie dostpne w wersji drukowanej


Niemiecki transporter opancerzony opanowany przez powstacw podczas Powstania Warszawskiego.

Na marginesie warto sprbowa tutaj odpowiedzie na zadawane czsto


pytanie, dlaczego wojsko za adn cen nie dopuszczao cywilw do czogw
i transporterw opancerzonych. Ot zgodnie z koncepcjami uycia wojska w walkach ulicznych wypracowanymi jeszcze przed wojn przez Stefana
Roweckiego18, pniejszego dowdc Armii Krajowej, powinno ono by uywane w taki sposb i w takiej skali, eby sam swoj obecnoci paraliowa
dziaania demonstrantw. Caoci si porzdkowych w chwili pojawienia si
onierzy na ulicach zawsze mieli dowodzi ich dowdcy, nie szefowie policji,
a ju na pewno nie dziaacze polityczni. Wreszcie co wydawao si najwaniejsze w wypadku uycia przez wojsko cikiego sprztu w adnym razie
nie mona byo dopuci do tego, by dosta si on w rce demonstrantw. Opanowanie czogu lub transportera opancerzonego byoby bowiem postrzegane
przez nich jako wielki sukces (jak stao si w Poznaniu i w Gdasku) i miao
due znaczenie psychologiczne. Za znacznie wiksze zagroenie uwaa on
moliwo wykorzystania zdobytego czogu lub transportera w dalszych walkach ulicznych. Tak wic, o ile wyprowadzanie cikiego sprztu na ulice miast
byo bardzo powanym bdem o daleko idcych, tragicznych konsekwencjach,

18

S. Rowecki, Walki uliczne, Warszawa, b.d.w.

77

monografia 2.indb 77

2008-12-06 10:01:42

Zdjcie dostpne w wersji drukowanej


Demonstranci na czogu w czerwcu 1956 r. w Poznaniu.

Zdjcie dostpne w wersji drukowanej


W Szczecinie w grudniu 1970 r. demonstranci (za przyzwoleniem onierzy) zatknli przy
wazie do pojazdu opancerzonego transparent z napisem Jedno dla stoczniowcw.

78

monografia 2.indb 78

2008-12-06 10:01:42

o tyle obrona tych pojazdw przed tumem bya wrcz koniecznoci. atwo
mona sobie wyobrazi ich wykorzystanie przez demonstrantw w dalszych
walkach. Skutki tego mogy by naprawd trudne do przewidzenia.
Wszystko, co napisaem powyej, wcale nie oznacza, e jestem cakowicie
przekonany o zasadnoci uywania nazwy Powstanie Grudniowe (jak przed
laty zaproponowaem19). Moje dzisiejsze wtpliwoci wynikaj nie tylko z tego,
e propozycja ta spotkaa si z krytyk ze strony niektrych historykw (cho
niewtpliwie ich uwagi zmusiy mnie do ponownego przeanalizowania tej bardzo trudnej i delikatnej, a jednoczenie wanej kwestii). Pogbiy si one, gdy
przygotowywaem monografi Grudnia i przegldaem podania o zapomogi,
renty, odszkodowania i inne wiadczenia skierowane do Komisji Odszkodowawczej przy Prezydium Wojewdzkiej Rady Narodowej w Szczecinie20.
Zauwayem wwczas, i wszystkie odwoujce si osoby zostay ranne jak
same to ujmoway w drodze z pracy i do pracy, podczas powrotu od rodziny
czy ze sklepu z zakupami, ze szkoy lub od znajomych. Jedni pisali, i czekali na
autobus lub tramwaj, inni e w pobliu ulicznych zaj znaleli si zupenie
przypadkowo. Nie udao mi si trafi na choby jedn osob, ktra stwierdziaby,
e zostaa ranna lub poszkodowana jako uczestnik demonstracji czy star z milicj lub wojskiem.
Jest zrozumiae, e w tamtej konkretnej sytuacji wielu ludzi (zwaszcza ci,
ktrzy faktycznie uczestniczyli w zajciach ulicznych) nie mogo i nie chciao powiedzie prawdy, gdy po prostu obawiao si o bezpieczestwo wasne
i swoich bliskich. Kamali wic, by nie narazi si na zemst ze strony aparatu
represji. W kadym razie dzi nie mona stwierdzi, ktrzy z nich wiadomie i aktywnie uczestniczyli w strajku, ulicznych manifestacjach i starciach
z siami porzdkowymi, innymi sowy, ktrzy wystpili przeciwko wadzy
komunistycznej, ktrzy za w szeroko rozumianym rejonie walk naprawd
znaleli si przez przypadek.
Nie jest to kwestia bez znaczenia, zwaszcza w kontekcie znowelizowanej
24 kwietnia 1997 r. ustawy o kombatantach oraz niektrych osobach bdcych
ofiarami represji wojennych i okresu powojennego, obejmujcej m.in. take cz
uczestnikw Grudnia 1970 r. Aby naby uprawnienia kombatanckie z tego tytuu, naleao speni dwa warunki: wykaza si czynnym udziaem w jak to ujto

19
20

J. Eisler, Powstanie Grudniowe, Po prostu 1990, nr 44.


AP Szczecin, 10921098.

79

2_Czym_byly_polskie_miesiace_po_kor.v.02.indd 79

2008-12-12 10:37:57

wystpieniu o wolno i suwerenno Polski oraz udokumentowa, e uczestnictwo w tych wydarzeniach spowodowao mier albo cikie uszkodzenie ciaa
lub dan osob wyczyo z normalnego ycia na co najmniej siedem dni.
Jak jednak ustalia Ryszarda Socha, wikszo kandydatw na kombatantw
speniaa tylko jeden z tych warunkw. Zaczo si wic przykre i moralnie naganne zjawisko naginania wasnych yciorysw do istniejcych przepisw. Trudno to pochwala, ale te trudno dziwi si ludziom niejednokrotnie yjcym
w bardzo cikich warunkach, ktrym kada forma pomocy materialnej moe
w istotny sposb poprawi pooenie. Opowiadali wic o tym, jak 17 grudnia
o wicie, idc do pracy w Gdyni, nieli w chlebakach kamienie, ruby i inne cikie przedmioty, chocia jeszcze w roku 1996 podkrelali, e w kieszeniach i torbach mieli chleb. Szli przecie do pracy. Wdowy opowiaday o ostatnich kanapkach, jakie przygotoway swym mom. Chleb by wtedy symbolem pokojowych
zamiarw robotnikw, miernikiem tragedii, do jakiej doszo. Ale chleb nie jest
teraz rekomendacj do kombatanctwa21.
Wyranie zatem wida, i doszo wtedy do wydarze, ktre wyamuj si
z prostych, jednoznacznych ocen i stereotypowych uj. Nie jestem zreszt wcale
pewien, czy w ogle mona jednym sowem nazwa wszystko, co zaszo w Grudniu 1970 r. wczesny konflikt rozgrywa si wszak na kilku przynajmniej paszczyznach. Warto przywoa tu sowa Pawa Machcewicza, ktry piszc o tym,
co czternacie lat przed Grudniem 1970 r. rozgrywao si na ulicach Poznania,
stwierdzi, e wielowymiarowa struktura konfliktu spowodowaa, i by on jednoczenie rewolt socjalno-ekonomiczn, antykomunistyczn rebeli polityczn
i wreszcie powstaniem narodowym jeeli nie w sferze obiektywnych faktw, to
wiadomoci i motywacji uczestnikw, ich postaw i zachowa22.
Bez wtpienia przecie w obu analizowanych tu wypadkach cz demonstrantw wiadomie uczestniczya w strajku o podou ekonomicznym, a nastpnie w ulicznej manifestacji; wreszcie gdy doszo do gwatownych walk,
a zwaszcza gdy pady strzay i w efekcie pierwsze ofiary, wielu z nich zaangaowao si aktywnie w starcia z przedstawicielami si porzdkowych. Byli
i tacy, dla ktrych protest od pocztku mia nie tylko charakter spoeczno-ekonomiczny, lecz take polityczny, antykomunistyczny, antyrzdowy, antyradziecki, a moe i niepodlegociowy i przez to niemal od razu nabra cech
insurekcyjnych. Osoby takie nierzadko wywodziy si z rodzin, w ktrych
21
22

R. Socha, Naginanie yciorysw, Polityka 1997, nr 51.


P. Machcewicz, Ostatnie powstanie [w:] Poznaski Czerwiec w wiadomoci i historii, Pozna 1996, s. 24.

80

monografia 2.indb 80

2008-12-06 10:01:43

ywe byy tradycje antykomunistyczne, wolnociowe, niepodlegociowe,


czsto po prostu akowskie.
Trudno te jednak nie zauway, e w wielotysicznym tumie ludzi obserwujcych ponce gmachy KW PZPR w Gdasku i Szczecinie dominowali przypadkowi obserwatorzy. Bez ryzyka bdu mona powiedzie, i bardzo
wielu (moe nawet wikszo) ludzi patrzyo na poary ze zdziwieniem, niedowierzaniem, czsto z satysfakcj, zadowoleniem, a niejednokrotnie i z radoci.
Wszelako nie wolno z pola widzenia traci co najmniej jeszcze jednej kategorii uczestnikw demonstracji pospolitych chuliganw, szukajcych okazji do
rozrby, tych wszystkich, ktrzy zawsze przyczaj si do ulicznych demonstracji, a nastpnie bior aktywny udzia w starciach z siami porzdkowymi. Trzeba tu jednak zachowa ostrono i umiar, pamitajc o tym, jak rol tych osb
naganiay wczesne rodki masowego przekazu. W realnym socjalizmie regu
byo przecie mwienie przy takich okazjach gwnie o chuliganach, bandytach,
zodziejach, elementach przestpczych itp. Na pewno nie wszyscy tak nazywani
zasugiwali na to, ale te nie mona twierdzi, i udzia chuliganw mia znaczenie marginalne. Gdyby tak byo istotnie, wrd zabitych, rannych i zatrzymanych
zarwno w Czerwcu 1956, jak i w Grudniu 1970 r. nie byoby znaczcego odsetka
osb karanych w przeszoci za przestpstwa pospolite.

monografia 2.indb 81

2008-12-06 10:01:43

PRZEOM CZY KONTYNUACJA?


Spory o rok 1956
Wspomniano ju, e rok 1980 i rok 1989 s wanymi cezurami w badaniach
nad histori polityczn i spoeczn powojennej Polski. Rok 1980 symbolizuje
powstanie pierwszego w dziejach realnego socjalizmu masowego i niezalenego od rzdzcych ruchu spoecznego NSZZ Solidarno, co jak si z czasem okazao oznaczao pocztek upadku systemu, i to nie tylko w polskim
wymiarze. Z kolei rok 1989 odegra wyjtkow rol w dziejach caej Europy
rodkowo-Wschodniej i wyznacza kres trwania na Starym Kontynencie
porzdku pojataskiego. Ogromne znaczenie tych dwch dat w powojennej
historii Polski jest wic niepodwaalne i waciwie nie bywa kwestionowane.
Bardziej skomplikowana jest sprawa z rokiem 1956. Co prawda, nikt nie
neguje wagi tej daty dla pastwa polskiego, jednak trudno nie dostrzec, i
najmocniej akcentuj j przedstawiciele dawnych rodowisk reformatorskich
w PZPR i aktorzy wczesnych wydarze. Naley take zwrci uwag, e gdy
w 2006 r. obchodzono pidziesit rocznic tamtych wydarze, to przedstawiciele wadz pastwowych zwizani gwnie z Prawem i Sprawiedliwoci
podkrelali rnice midzy Czerwcem a Padziernikiem.
Ta pierwsza bya obchodzona w Poznaniu wyjtkowo uroczycie, a miasto
przybrao szczeglnie odwitny, rocznicowy wygld. Obchody na ktre obok
czci oficjalnej skaday si m.in. koncerty, konferencje naukowe, odczyty,
wystawy, imprezy plenerowe itd., trway zreszt kilka dni. Natomiast rocznica
Padziernika zostaa przez wadze zignorowana. Odpowiedni do rangi wydarzenia charakter miaa waciwie tylko konferencja naukowa powicona midzynarodowym aspektom Polskiego Padziernika zorganizowana przez Polski
Instytut Spraw Midzynarodowych 19 padziernika 2006 r. w Belwederze1.
1

Polski Padziernik 1956 w polityce wiatowej, red. J. Rowiski, wsppraca T. Jaskuowski, Warszawa 2006.

82

monografia 2.indb 82

2008-12-06 10:01:43

Dla poszerzenia stanu naszej wiedzy na ten temat istotne znaczenie miaa rwnie konferencja Padziernik 1956 roku pocztek erozji systemu zorganizowana 26 wrzenia na Wydziale Nauk Politycznych Akademii Humanistycznej
im. Aleksandra Gieysztora w Putusku2. Warto te wspomnie sesj naukow
powicon temu zagadnieniu, ktra odbya si na Uniwersytecie Warszawskim. Take i w mediach nie powicono tej rocznicy zbyt wiele uwagi. Co
wicej, dokonano pewnego przesunicia akcentw, koncentrujc si nie tyle
na pidziesitej rocznicy Polskiego Padziernika, ile na rocznicy Powstania
Wgierskiego. Z tej okazji tylko w Warszawie w cigu kilku dni zorganizowano
trzy midzynarodowe konferencje naukowe. Jednoczenie w Polsce opublikowano trzy monografie powicone wydarzeniom nad Dunajem jesieni 1956 r.3
Niekiedy przy okazji dawano do zrozumienia, e Czerwiec by nasz
(czyli spoeczestwa), spontaniczny, antykomunistyczny i krwawy, natomiast
Padziernik by ich (czyli komunistw), odgrnie sterowany i kontrolowany, wewntrzsystemowy i bezkrwawy. Nie bez znaczenia by te fakt, e
Padziernik w tym ujciu wpisywa si w histori rozgrywek wewntrz
PZPR, Czerwiec za pozostawa jednym ze zryww spoecznych.
Oczywicie i Czerwiec, i Padziernik maj swoje nalene miejsce w najnowszej historii Polski. By moe zreszt bez tego pierwszego w ogle nie byoby
drugiego. Czy jednak rzeczywicie rok 1956 by a tak wan cezur w dziejach
PRL, jak czsto bywa to ukazywane? Historycy niejednokrotnie analizowali ten
problem, ale oczywicie nie ma prostych i jednoznacznych odpowiedzi4.
Rok 1956 wyznacza bowiem nie tylko powrt do wadzy Gomuki z jego
niesprecyzowanym nigdy i nigdzie hasem polskiej drogi do socjalizmu.
Przede wszystkim zamyka definitywnie okres stalinowski w Polsce, cho oczywicie nie oznacza koca systemu zaprowadzonego tu po II wojnie wiatowej.
2

Padziernik 1956. Pocztek erozji systemu, red. M. Jabonowski, S. Stpka, Putusk 2007.
Byy to wspomniane ju opracowania monograficzne: Ch. Gatti, Stracone zudzenia. Moskwa,
Waszyngton i Budapeszt wobec powstania wgierskiego 1956 roku, tum. A. Maziarska, J. Maziarski, Warszawa 2006; M. Horvth, 1956 rozstrzelana rewolucja. Walka zbrojna Wgrw z interwencj sowieck, tum. M. Sowa, KrakwMidzyzdroje 2006; V. Sebestyen, Dwanacie dni. Rewolucja
Wgierska 1956, tum. M. Antosiewicz, Warszawa 2006.
4
K. Kersten, Rok 1956 punkt zwrotny, Krytyka 1993, nr 40; eadem, Rok 1956 przeom? kontynuacja? punkt zwrotny? [w:] Polska 1956 prba nowego spojrzenia, Polska 1944/451989. Studia i Materiay 1997, nr 3; T. Kisielewski, Padziernik 1956 punkt odniesienia. Mozaika faktw i pogldw. Impresje historyczne, Warszawa 2001; P. Machcewicz, Zmiana czy kontynuacja? Polska przed i po Padzierniku 56 [w:] PRL trwanie i zmiana, red. D. Stola, M. Zaremba, Warszawa 2003. Zob. te Przeomowy
rok 1956. Poznaski Czerwiec. Polski Padziernik. Budapeszt. Materiay midzynarodowej konferencji
naukowej Pozna, 2627 czerwca 1996 roku, red. E. Makowski, S. Jankowiak, Pozna 1998.
3

83

monografia 2.indb 83

2008-12-06 10:01:43

Mona najwyej powiedzie z dzisiejszej perspektywy, i by pocztkiem koca


systemu przy czym koniec systemu trwa ponad 30 lat i w adnym razie nie
przebiega bezkonfliktowo.
System komunistyczny, ktry w Polsce do poowy lat pidziesitych umacnia
si, po Padzierniku wkroczy w faz zstpujc, jego dynamika stopniowo wygasaa. Wadza do 1956 r. starajca si uchodzi za wszechmocn, po Padzierniku musiaa przynajmniej przejciowo zrezygnowa ze swojej omnipotencji. Wszelako
dla ludzi, ktrzy w 1956 r. wyszli z wizie, jak rwnie dla tych, ktrzy wydobywali
si z cienia ycia publicznego, zmienio si wwczas bardzo wiele, mona powiedzie, i praktycznie wszystko. Nieprzypadkowo tak wielu mwio wtedy o suwerennoci Polski, demokratyzacji oraz liberalizacji ycia politycznego i spoecznego,
o praworzdnoci i sprawiedliwoci, a niektrzy nawet o partnerskich stosunkach
ze Zwizkiem Radzieckim, jak gdyby co takiego w ogle byo moliwe.
Ciekawe, e echo tego typu pogldw mona odnale w niektrych ksikach napisanych i opublikowanych ju po zmianie ustroju w Polsce. W wydanej
po mierci Edwarda Gierka jego wrcz hagiograficznej biografii znany lewicowy
publicysta Janusz Rolicki napisa: Od czasw zainstalowania si Gomuki na
szczycie partii Polska z pewnoci bya partnerem Kremla, a nie tylko posusznym wasalem5.
Nie byo to przejzyczenie ani skrt mylowy Rolickiego, ktry w innym
miejscu uj t kwesti w sposb jeszcze bardziej kategoryczny: W polityce
wewntrznej suwerenno PRL bya po padzierniku bardzo dua, niemal
stuprocentowa, natomiast podlego w polityce zagranicznej te nie bya cakowicie bezdyskusyjna, w ogromnym stopniu bya podyktowana [] statusem
Ziem Zachodnich6. Autorowi tych sw chodzio zapewne o to, e w Polsce
Ludowej przez cay czas w sposb mniej lub bardziej wyrany dawano spoeczestwu do zrozumienia, i jedynym gwarantem przynalenoci do Polski
Ziem Zachodnich i Pnocnych pozostawa Zwizek Radziecki.
Cho opinie Janusza Rolickiego s z pewnoci mocno przesadzone,
a nawet oderwane od rzeczywistoci, to przecie nie sposb nie zauway, i
zmiany w Polsce byy wtedy tak gbokie, e wielu badaczy je przeceniao. Sam
przed laty napisaem, i po Padzierniku PRL bya pastwem tym samym, ale
nie takim samym jak przedtem7. Krystyna Kersten ju wwczas miaa do tego
5
6
7

J. Rolicki, Edward Gierek. ycie i narodziny legendy, Warszawa 2002, s. 119.


Ibidem, s. 122.
J. Eisler, Zarys dziejw politycznych Polski 19441989, Warszawa 1992, s. 75.

84

monografia 2.indb 84

2008-12-06 10:01:43

stwierdzenia powane zastrzeenia, uwaaa je za zbyt daleko idce. Nie bardzo


wtedy zreszt rozumiaem jej wtpliwoci. Jak wielu historykw koncentrowaem si na rnicach dzielcych Polsk przed- i popadziernikow. Na kad
za spraw, jak wiadomo, mona spojrze w dwojaki sposb: albo wydobywa
rnice, albo akcentowa podobiestwa.
Przez dugi czas pisano wic gwnie o tym, co dzielio Polsk z czasw
Gomuki od tej z lat stalinowskich. Bya zatem mowa o zmianach w polityce
rolnej, gwnie zreszt o gwatownej i spontanicznej dekolektywizacji rolnictwa
przeprowadzanej jesieni 1956 r. Z przeszo 10 tys. istniejcych w Polsce spdzielni produkcyjnych do koca 1956 r. pozostay niespena 2 tysice. Rolnicy
pamitali te na og zniesienie 1 stycznia 1957 r. obowizkowych dostaw mleka oraz obnienie norm obowizkowych dostaw zboa, ziemniakw i ywca.
Sporo mwiono rwnie o zmianach w relacjach midzy pastwem
a Kocioem katolickim. Do rangi symbolu tych nowych stosunkw urastao
wypuszczenie na wolno kardynaa Stefana Wyszyskiego oraz zwolnienie
z wizie wielu duchownych, w tym biskupw. Pamita take trzeba o podjciu po kilkuletniej przerwie dziaalnoci przez Komisj Wspln Rzdu
i Episkopatu (dawn Komisj Mieszan), o powrocie religii do szk (jako
przedmiotu nadobowizkowego), o wydaniu przez wadze pastwowe nowego dekretu O organizowaniu i obsadzaniu stanowisk kocielnych, w ktrym
przyznaway one sobie mniejsze ni uprzednio uprawnienia w sprawach organizacyjnych Kocioa.
Do tego naley doda zwrot Tygodnika Powszechnego prawowitej redakcji, zgod wadz na utworzenie i podjcie dziaalnoci przez Kluby Inteligencji
Katolickiej w Krakowie, Poznaniu, Toruniu, Warszawie i Wrocawiu, wreszcie
zgod na to, by w Sejmie znalaza si symboliczna reprezentacja katolikw cieszcych si zaufaniem i poparciem prymasa. Ostatecznie po wyborach w styczniu 1957 r. Koo Znak skupiao jedenastu posw, a Jerzy Zawieyski zgodnie
z wczeniejszymi ustaleniami zosta nawet czonkiem Rady Pastwa.
Niezwykle istotn zmian w popadziernikowej Polsce bya rezygnacja ze
stosowania terroru w yciu publicznym. W wyniku amnestii z wizie wyszo kilkadziesit tysicy osb. Jednoczenie wadze wyrzeky si stosowania
przemocy wobec obywateli. Nie znaczy to naturalnie, e PRL miaa sta si
pastwem bez winiw politycznych, ale ju nigdy (nawet w okresie stanu
wojennego) skali represji nie dao si porwna z t z okresu stalinowskiego.
Nieodwracalnie skoczya si epoka skrytobjczych mordw (cho nieznani sprawcy mieli co pewien czas dawa o sobie zna) oraz przeladowa
85

monografia 2.indb 85

2008-12-06 10:01:44

dotykajcych znaczce odamy spoeczestwa. Ostrze represji w nastpnych


latach skierowano ku otwartym i zdeklarowanym przeciwnikom politycznym
reimu.
Za nader wan zmian zwyko si take uwaa nowe jak mwiono przesadnie partnerskie stosunki ze Zwizkiem Radzieckim. W kadym razie informacj o wyjedzie do Moskwy radzieckiego marszaka i zarazem polskiego
ministra obrony narodowej Konstantego Rokossowskiego przyjmowano
zwykle entuzjastycznie. Rwnie powrt do ZSRR znienawidzonych doradcw
wojskowych, z ktrych zreszt cz wystpowaa w polskich mundurach jako
penicy obowizki Polakw (ironicznie okrelanych mianem popw), przyjmowano z zadowoleniem. Niewtpliwie proces polonizacji Wojska Polskiego
naleaoby uzna za jedn z pozytywnych konsekwencji przemian 1956 r.
Gomukowskie kierownictwo potrafio uregulowa jeszcze par innych
wanych kwestii w stosunkach z ZSRR. W wyniku rozmw przeprowadzonych
w listopadzie 1956 r. w Moskwie stronie polskiej udao si uzyska umorzenie zaduenia w Zwizku Radzieckim oraz otrzyma nowy kredyt na zakup
1,4 miliona ton zboa. Umorzony dug przypomnijmy mia by zadouczynieniem za dostarczanie Zwizkowi Radzieckiemu w latach 19461953
polskiego wgla po wyjtkowo niskich cenach. Po Padzierniku oba pastwa
porozumiay si te w kwestii warunkw stacjonowania w Polsce wojsk radzieckich, ktrych obecno w niczym nie moga narusza suwerennoci
pastwa polskiego i prowadzi do ich ingerencji w wewntrzne sprawy PRL.
W marcu 1957 r. podpisano te polsko-radzieck umow o repatriacji. Dziki
temu w cigu dwch lat przyjechao do kraju 224 tys. osb z ziem nalecych
wczeniej do Polski, a obecenie znajdujcych si poza jej granicami.
Gbokie zmiany zaszy te w yciu umysowym. Wadze w praktyce ju
wczeniej zrezygnoway z forsowania w kulturze i sztuce realizmu socjalistycznego. Prawdziwe oywienie kulturalne nastpio jednak dopiero po Padzierniku. Na ekrany kin trafiy amerykaskie filmy, zaczto wydawa ksiki autorw
wspczesnych jeszcze kilka czy kilkanacie miesicy wczeniej uznawanych
przez cenzur za szkodzcych interesom pastwa, w teatrach pojawiy si sztuki, ktre albo nigdy nie byy w Polsce wystawiane, albo przynajmniej nie grano
ich od wielu lat.
Okres niebywaej aktywnoci przeywaa prasa: znikay kolejne obszary do niedawna bdce tabu, przez wiele miesicy utrzymywaa si wysoka
temperatura dyskusji, poruszano coraz wicej nowych tematw. Podobne
oywienie pojawio si w rodowisku naukowym wydobywajcym si z okoww
86

monografia 2.indb 86

2008-12-06 10:01:44

stalinowskich zakazw i ogranicze. Niestety liberalizacja nie okazaa si trwaa. Niemniej jednak mimo systematycznego przykrcania ruby w tej dziedzinie jeszcze w pierwszej poowie lat szedziesitych Polska bya najbardziej
liberalnym i otwartym pastwem regionu; Polacy artowali gorzko, e staa si
najweselszym barakiem obozu socjalistycznego.
W drugiej poowie lat pidziesitych w sposb odczuwalny wzrosa rwnie stopa yciowa Polakw. Oczywicie potrzeby konsumpcyjne spoeczestwa utrzymywane byy na niskim poziomie. Prywatny samochd osobowy
(nawet Syrena czy Mikrus) pozostawa artykuem luksusowym. Natomiast
popularnym rodkiem lokomocji, zwaszcza na prowincji, stay si motocykle, przewanie krajowej produkcji (WFM, WSK, SHL, Junak). Wyjazdy

Zdjcie dostpne w wersji drukowanej


Syrena i trzy warszawy w Alejach Jerozolimskich w Warszawie.

87

monografia 2.indb 87

2008-12-06 10:01:44

zagraniczne teoretycznie moliwe praktycznie dotyczyy jedynie wskiej


grupy osb. Naleeli do niej obok przedstawicieli szeroko rozumianej wadzy
(aparat partyjny i administracyjny, wojsko, MSW) gwnie reprezentanci inteligencji technicznej, ludzie ze wiata kultury, nauki i sztuki, sportowcy, osoby
wykonujce wolne zawody oraz tzw. prywatna inicjatywa.
Wyjedano zreszt przede wszystkim do krajw demokracji ludowej
gwnie nad Morze Czarne i na Wgry, nad Balaton. Podre na Zachd
w owym czasie nadal byy czym bardzo rzadkim. Niemniej jednak nie ulega
wtpliwoci, e po Padzierniku zaczto w Polsce niemiao rozbudza aspiracje konsumpcyjne, znacznie zmniejszyy si obszary spoecznego ubstwa,
cho nadal niemao byo ludzkiej biedy, a czasem wrcz ndzy.
W stopniu nieporwnywalnym z innymi krajami Europy rodkowo-Wschodniej spoeczestwo polskie mogo te korzysta z dorobku wspczesnej kultury i nauki. Ukazyway si zreszt nie tylko przekady wartociowych ksiek, lecz take wiele interesujcych dzie autorw polskich, rozwija
si teatr, prawdziwe zote lata przeywa film. To wanie wtedy powstaa polska
szkoa filmowa. Midzynarodowy rozgos zaczynali zyskiwa polscy jazzmani, ktrzy co roku mieli okazj konfrontowa swoje umiejtnoci z czowk
wiatow wystpujc na Jazz Jamboree. Kadego te roku publiczno kinowa
Warszawy moga w ramach Konfrontacji Filmowych obejrze najlepsze, a nierzadko po prostu najgoniejsze i najbardziej dochodowe filmy wiata.
Wszystko to nie pozostawao bez wpywu na oglny poziom spoeczestwa
polskiego, ktre byo te coraz lepiej wyksztacone. Sprzyja temu z pewnoci
dynamiczny rozwj telewizji, ktra w latach szedziesitych niezalenie od
istnienia cenzury w wikszym zakresie ni pniej odgrywaa rol edukacyjn i kulturotwrcz. By to rwnie okres rozwoju kultury masowej w Polsce
(oczywicie w ograniczonym zakresie). Zjawisku temu sprzyja fakt, e w tym
wanie czasie w dorose ycie zaczo wkracza mode pokolenie urodzone
i wychowane ju w Polsce Ludowej. To wanie ci modzi ludzie suchali anglojzycznych piosenkarzy i zespow, starali si ubiera na miar moliwoci
podobnie do swoich rwienikw z Zachodu.
Prawdopodobnie suszna jest opinia, i po Padzierniku rzdzcy zawarli
z rzdzonymi niepisan umow opart na zasadzie my wam dajemy y, a wy
nie przeszkadzajcie nam w rzdzeniu. W myl tego rozumowania dla wadzy najlepsza bya bierno polityczna spoeczestwa, aktywizowanego niemal wycznie
na danie PZPR. Sytuacji takiej sprzyja miaa wspomniana liberalizacja
i umiarkowane rozbudzanie potrzeb konsumpcyjnych, utrzymywanych na og
88

monografia 2.indb 88

2008-12-06 10:01:44

na niskim poziomie. Tadeusz Rewicz niezwykle trafnie okreli wczesn


polsk rzeczywisto mianem maej stabilizacji. Warto przy tym zwrci uwag,
e Marcin Zaremba z kolei nie bez pewnej racji okreli Polsk doby gomukowskiego sierminego socjalizmu mianem maej destabilizacji z powodu mnogoci konfliktw, napi spoecznych, wstrzsw i zawirowa.
Wszelako niezalenie od zasygnalizowanych powyej rnic na popadziernikow Polsk mona take spojrze w jeszcze inny sposb. Na pewno warto
patrze na ni nie tylko przez pryzmat rnic i zmian w porwnaniu do okresu
stalinowskiego. Nie negujc rozlegoci przemian, mona przecie skoncentrowa si na tym, co si nie zmienio. Naley wic przede wszystkim wyranie
podkreli, e w 1956 r. nie uleg zmianie system sprawowania wadzy. Nadal
obowizywaa ta sama stalinowska Konstytucja z 1952 r. z tymi samymi instytucjami penicymi (tak jak Sejm czy Rada Pastwa) niemal wycznie funkcj
fasadow. Tak jak w poprzednim okresie decydujcym orodkiem wadzy byo
kierownictwo partyjne, czyli Biuro Polityczne i Sekretariat KC.
Nie zosta te poddany adnej powaniejszej modyfikacji niezwykle surowy
system prawny. Dalej mona byo zosta skazanym na kar mierci i straconym
za przestpstwo gospodarcze (tak jak Tadeusz Wawrzecki w 1965 r. w tzw. aferze
misnej8), by przetrzymywanym w areszcie duszy czas bez wyroku sdowego
czy trafi do wizienia za napisanie ksiki. Cho ju wczeniej nieco ograniczono kompetencje policji politycznej (Suby Bezpieczestwa), nadal staa ona na
stray ustroju i zajmowaa si ledzeniem obywateli. Nadal take funkcjonowaa
represyjna cenzura prewencyjna i jeeli mogy ukazywa si mielsze artykuy,
ksiki czy filmy, to tylko dlatego, e tak w danej chwili postanowili dysponenci
wadzy. Cenzura nie ulega wtedy (w odrnieniu od 1981 r.) adnym ustawowym ograniczeniom i gdy min czas spoecznego wrzenia, moga bez problemw wrci do swej gwnej roli straniczki systemu.
Rwnie zmiany personalne nie byy tak gruntowne, jak zwyko si sdzi.
Zmieni si I sekretarz KC PZPR, przy czym poprzednik Gomuki, Edward
Ochab, pozosta czonkiem Biura Politycznego, co w dziejach PZPR byo
ewenementem. W ogle do dziewicioosobowego Biura wyonionego na
VIII Plenum KC PZPR weszy tylko dwie osoby, ktre nie zasiaday w nim
poprzednio: Gomuka i jeden z jego najbliszych wsppracownikw Ignacy Loga-Sowiski. Naprawd trudno w takiej sytuacji mwi o nowym skadzie Biura
Politycznego. Pamita te trzeba, i w Padzierniku nie zmieni si ani premier
8

Szerzej na ten temat zob. D. Jarosz, M. Pasztor, Afera misna fakty i konteksty, Toru 2004.

89

monografia 2.indb 89

2008-12-06 10:01:44

(by nim nadal Jzef Cyrankiewicz), ani przewodniczcy Rady Pastwa (pozosta nim Aleksander Zawadzki). Nie wolno rwnie zapomina, e znaczna
cz dziaaczy odsunitych od wadzy w 1956 r. ju po kilku latach wrcia na
eksponowane stanowiska w aparacie partyjnym lub administracji pastwowej.
W adnym wic razie nie do obrony jest teza o radykalnej wymianie kadr na
kierowniczych stanowiskach po dojciu Gomuki do wadzy.
Trudno te mwi o gruntownych zmianach w relacjach Polski ze
Zwizkiem Radzieckim. Niezalenie od tego wszystkiego, co napisaem powyej, naley wyranie stwierdzi, i PRL nadal bya pastwem niesuwerennym.
W dalszym cigu wszystkie istotne decyzje dotyczce zarwno polityki zagranicznej, jak i wewntrznej podejmowane byy w porozumieniu z gospodarzami
Kremla, na ich polecenie lub przynajmniej za ich aprobat. Kwestia podlegoci PRL Zwizkowi Radzieckiemu naley zreszt do najsabiej rozpoznanych.
Cigle jeszcze atwiej jest stawia pytania badawcze dotyczce tego tematu, ni
udziela na nie odpowiedzi9. Rol Kremla w polskich miesicach zajem si
zreszt w ostatnim rozdziale tej ksiki.
Na jedn rzecz pragnbym jednak zwrci uwag ju teraz. Ot gdy
marszaek Rokossowski i radzieccy doradcy opuszczali Polsk, od przeszo
roku istnia ju Ukad Warszawski. Jego struktury otworzyy przed ZSRR nowe
moliwoci kontrolowania swoich sojusznikw, a zwaszcza ich si zbrojnych.
Gwarantem radzieckich interesw w Polsce bya take stacjonujca tu Pnocna
Grupa Armii Radzieckiej, liczca kilkadziesit tysicy onierzy wyposaonych
w najnowoczeniejszy sprzt, w tym jak si pniej okazao rwnie w bro
jdrow. O radzieckie interesy ekonomiczne w Polsce dbaa Rada Wzajemnej
Pomocy Gospodarczej, ktra powstaa co prawda ju w 1949 r., ale wyranie
zaktywizowaa si w poowie lat pidziesitych.

Wrd nielicznych prac na ten temat przede wszystkim zob. A. Skrzypek, Mechanizmy autonomii, stosunki polsko-radzieckie 19561965, PutuskWarszawa 2005; idem, Mechanizmy uzalenienia, stosunki polsko-radzieckie 19441957, Putusk 2002; A. Werblan, Polska w strefie dominacji radzieckiej [w:]
Polska pod rzdami PZPR, red. M.F. Rakowski, Warszawa 2000, s. 273291. Zob. te: K. Persak, Kryzys
stosunkw polsko-radzieckich w 1956 roku, Polska 1944/451989. Studia i Materiay 1997, nr 3;
R. o, PolskaZSRR 1956, d 1999. Por. rwnie niektre wydawnictwa rdowe dotyczce relacji
radziecko-polskich w rnych okresach Polski Ludowej: Dokumenty. Teczka Susowa, Warszawa 1993;
PolskaZSRR. Struktury podlegoci. Dokumenty KC WKP(b) 19441949, Warszawa 1995; Tajne dokumenty Biura Politycznego PRLZSRR 19561970, wstp A. Paczkowski, Londyn 1998.

90

monografia 2.indb 90

2008-12-06 10:01:44

Rok 1970 mniej wany zakrt historii?


Powyszy tytu do pewnego stopnia ma charakter prowokacyjny. Czy
rzeczywicie wszystko, co wydarzyo si w Polsce w roku 1970, byo mniej
wane, bardziej powierzchowne od tego, co rozgrywao si tutaj czternacie lat
wczeniej? Nie wydaje si, aby mona byo na tak postawione pytanie udzieli
prostej i jednoznacznej odpowiedzi. Naley natomiast pamita, e z pewnoci rozwaa na ten temat nie uatwia obserwowana od lat swoista walka
prowadzona przez wielu uczestnikw poszczeglnych polskich miesicy o jak
najlepsze miejsce w naszej wsplnej pamici narodowej tych akurat protestw,
w ktre oni sami byli bezporednio zaangaowani.
W pewnym uproszczeniu mona stwierdzi, e w rywalizacji tej chodzi
o okrelenie, w ktrym z polskich miesicy w najwikszym stopniu naleaoby dopatrywa si pragenezy Solidarnoci, a przez to ktry z nich ma najwikszy udzia w obaleniu w Polsce systemu komunistycznego. W przypadkach
skrajnych, ale wcale nie odosobnionych, walka o miejsce we wsplnej pamici
narodowej moe take suy jako trampolina polityczna i uatwia karier
dawnym uczestnikom poszczeglnych polskich miesicy. U podoa tej walki
wcale niekoniecznie le pobudki koniunkturalne, jest przecie w peni zrozumiae, e zawsze najblisze i przez to we wasnym mniemaniu najwaniejsze s
te wydarzenia, w ktrych sami bralimy udzia lub przynajmniej ktrych bylimy naocznymi wiadkami.
Wanie dlatego nie za bardzo si dziwiem, gdy przed laty w stolicy
Wielkopolski zapytano mnie retorycznie, dlaczego poza Poznaniem tak naprawd nikogo nie obchodzi pami Czerwca 1956 r., dlaczego jeli nie liczy
rocznicowych artykuw w prasie w gbi kraju praktycznie w ogle si o tym
nie wspomina. Pniej gdy gromadziem materiay do monografii Grudnia
1970 r.10 z analogicznym pytaniem wielokrotnie zetknem si na Wybrzeu:
Dlaczego o tym si nie mwi, dlaczego nie pamita si w Polsce o grudniowej
tragedii?. Po raz kolejny ze zjawiskiem zaniku wsplnej pamici spoecznej
zetknem si w Radomiu. Raz po raz natarczywie powracao tam pytanie:
Dlaczego nikt o nas nie chce pamita?.
Prawdopodobnie nie da si udzieli racjonalnych odpowiedzi na powysze
pytania. Mona najwyej przypomnie stare powiedzenie o tym, e blisza jest

10

J. Eisler, Grudzie 1970. Geneza, przebieg, konsekwencje, Warszawa 2000.

91

monografia 2.indb 91

2008-12-06 10:01:44

Zd

jc

ie

do

st

pn

ew

we
rs

ji d

ruk

ow
an
ej

ciau koszula ni sukmana. Innymi sowy,


trudno dziwi si ludziom, niejednokrotnie majcym za sob bardzo cikie przeycia, e przypisuj szczeglne znaczenie
wanie temu protestowi, w ktrym sami
brali udzia i podczas ktrego osobicie
doznali krzywd. Jest to tym bardziej
zrozumiae, e wielu z nich ma poczucie
(nierzadko w peni uzasadnione) aktywnego uczestnictwa w obalaniu systemu
komunistycznego, a po zmianie w Polsce
ustroju znw susznie lub nie ma wraenie, i ich wykorzystano, opuszczono
i zapomniano o nich.
W socjologii i psychologii spoecznej
jest to zjawisko doskonale znane i wielokrotnie opisywane. Z dalszej perspektywy
jednak ta swoista licytacja nie ma wikszego sensu, gdy wszystkie daty utrwalone na pomniku Poznaskiego Czerwca:
1956, 1968, 1970, 1976, 1980, 1981, m- Pomnik Poznaskiego Czerwca.
wi o buntach i protestach spoecznych,
ktre razem skadaj si na nasz wspln dramatyczn drog do wolnoci,
niepodlegoci i demokracji. Czy zatem w tym kontekcie warto w ogle rozwaa, czy wydarzenia z przeomu lat 1970 i 1971 byy mniej doniose i pytsze od
tych, ktre dziay si czternacie lat przed tymi datami? Naprawd nie odwaybym si powiedzie, i Grudzie 1970 r. by mniej wanym zakrtem w naszej
najnowszej historii.
Przyjcie, e znaczy dla naszych dziejw niewiele, budzi we mnie pewne
wtpliwoci z jeszcze jednego powodu. Przecie niemal wszystko, co powyej
napisaem, mona i naley w jaki sposb odnie take do caego okresu,
gdy Gierek zastpi Gomuk na stanowisku I sekretarza KC PZPR. Podobnie
jak wczeniej Wiesaw, doszed on do wadzy w nastpstwie gwatownego
wstrzsu spoecznego i robotniczego powstania oraz w wyniku zakulisowych
dziaa czci dziaaczy partyjnych.
Naley w tym miejscu rwnie przypomnie, e na przeomie lat szedziesitych i siedemdziesitych dokonywaa si w Polsce zmiana generacyjna
92

monografia 2.indb 92

2008-12-06 10:01:44

w kierownictwie partii. Wraz z Gomuk schodzio ze sceny politycznej pokolenie starych komunistw, niejednokrotnie majcych za sob sta w przedwojennej Komunistycznej Partii Polski. Na ich miejsce wkraczali modzi, uksztatowani ju w Polsce Ludowej, w szkole politycznego mylenia spod znaku
Zwizku Modziey Polskiej11. Sprzyjao to idealizacji w rodkach masowego
przekazu okresu stalinowskiego, co niektrym przeciwnikom reimu pozwalao nazywa okres gierkowski stalinizmem bez terroru.
W latach siedemdziesitych bylimy te wiadkami dokonujcych si rwnolegle co najmniej dwch procesw w PZPR: znacznego wzrostu liczby czonkw
(nazywanego umasowieniem) oraz swoistego rozmycia ideowego organizacji,
czego wyrazem byo choby stopniowe zastpowanie czerwonego sztandaru flag
biao-czerwon (proces ten nazywano unarodowieniem). PZPR nie moe by
zreszt traktowana tak jak kada partia funkcjonujca w systemie demokratycznym, ktra poddajc si co pewien czas procedurom wyborczym, z natury rzeczy
dy do zdobycia lub do utrzymania wadzy. Mielimy przecie wtedy do czynienia ze zjawiskiem stopienia w jedno partii i pastwa, co jest jedn z podstawowych cech wielu nowoczesnych dyktatur, nie tylko o charakterze totalitarnym.
W efekcie na pocztku 1980 r. partia liczya ponad trzy miliony czonkw
i kandydatw, czyli okoo 15 proc. dorosej populacji. Organizacja ta w coraz
mniejszym stopniu penia rol awangardy klasy robotniczej, stajc si z wolna
przede wszystkim parti wadzy. Wrd jej dziaaczy uwany obserwator mg
dostrzec zarwno ortodoksyjnych komunistw, socjalistw, socjaldemokratw,
jak i liberaw, konserwatystw, a take narodowcw. W pastwie niedemokratycznym, jakim bya PRL, pod skrzydami PZPR plasowali si ludzie rnych
orientacji i o rozmaitych dowiadczeniach yciowych, ktrzy chcieli oficjalnie
i legalnie uprawia polityk.
Rwnoczenie jednak rozbudowany system nomenklatury partyjnej
powodowa, e objcie nawet najniszego stanowiska kierowniczego bez legitymacji czonka PZPR, a w kadym razie bez rekomendacji tej partii, stawao
si w praktyce niemoliwe. Wielu ludzi wstpowao wic wtedy do PZPR nie
z powodw ideowych, ale po to, by nie blokowa sobie moliwoci awansu.
W efekcie w pewnych rodowiskach (np. w aparacie bezpieczestwa, w dyplomacji czy wrd kadry oficerskiej Wojska Polskiego) do partii naleao 90 proc.
ludzi, a niekiedy nawet jeszcze wicej.
11
Na temat roli tej organizacji szerzej zob. M. Wierzbicki, Zwizek Modziey Polskiej i jego czonkowie. Studium z dziejw funkcjonowania stalinowskiej organizacji modzieowej, Warszawa 2006.

93

monografia 2.indb 93

2008-12-06 10:01:45

Na porzdku dziennym byo take przyjmowanie do PZPR uczniw klas


maturalnych. Nie mona jednak w zgodzie z naukowymi standardami stwierdzi, jaka cz z nich zapisywaa si do partii z pobudek ideowych, a jaka koniunkturalnych, by uatwi sobie zdawanie egzaminu dojrzaoci i przyjcie na
studia. Na pewno jednak wadze aktywnie zabiegay o jak najszersze poparcie
ze strony modziey. To wanie w latach siedemdziesitych jednym z najpopularniejszych sloganw stao si przecie haso Modzie z Parti!.
Niezalenie od wszelkich rnic midzy Polsk Gomuki a Polsk Gierka naley jednak stwierdzi, e po Grudniu 1970 r. system nie uleg istotnej
zmianie i jego mechanizmy konstytutywne zostay zachowane. Po Grudniu, tak
jak po Padzierniku, liberalizacja miaa charakter przejciowy. Zostaa zreszt
skutecznie (rnymi rodkami) osabiona i z czasem wadze mogy sobie pozwoli na powrt do twardej polityki. Na jedno wszake trzeba tu koniecznie zwrci uwag. Ot proces przykrcania ruby ani po 1956 r., ani po
1970 r., ani dodajmy od razu po 1980 r., czy nawet po stanie wojennym nie
doprowadzi do odtworzenia w peni sytuacji sprzed odwily. Pewien zakres
pozytywnych (z punktu widzenia spoeczestwa) zmian we wszystkich tych
wypadkach okazywa si trway.

Ekonomiczny i spoeczny wymiar kryzysu


Wypada te pamita, e za kadym razem zmianom politycznym towarzyszyo przynajmniej przejciowe oywienie gospodarcze i w pierwszym okresie
podniesienie stopy yciowej duej czci spoeczestwa. O ile jednak ekipa
Gomuki wzrost gospodarczy kraju zawdziczaa przede wszystkim zwikszeniu
zatrudnienia, co byo gwnie efektem wchonicia okoo dwch milionw modych ludzi z powojennego wyu demograficznego, o tyle rozwj Polski w latach
siedemdziesitych dokonywa si przewanie za zachodnie kredyty i poyczki.
Gomuka, opuszczajc swoje stanowisko, pozostawia Polsk niezaduon,
gdy za dziesi lat potem odchodzi Gierek, zaduenie za granic sigao
30 mld dolarw. Przy tym zdecydowanie nie wszystkie inwestycje gospodarcze
dekady przyspieszonego rozwoju jak nazwali lata siedemdziesite specjalici
od propagandy sukcesu naleaoby uzna za udane, trafione i potrzebne.
Niemniej jednak w potocznej pamici wielu (moe nawet wikszoci) Polakw lata 19721975 zapisay si jako najlepsze i najbogatsze w caej historii PRL.
Wtedy wanie polska gospodarka otworzya si na wiat, czego konsekwencj
byo podjcie w Polsce produkcji m.in. Fiata 126p i autobusw Berliet, papiero94

monografia 2.indb 94

2008-12-06 10:01:45

Zdjcie dostpne w wersji drukowanej


Szczliwy waciciel malucha jedzie na wakacje.

sw Marlboro i magnetofonw firmy Thompson, traktorw Massey Ferguson


i maszyn budowlanych na licencji amerykaskiego koncernu International Harverster. Pojawia si take coca-cola w poprzednich latach uznawana za symbol
kapitalistycznej zgnilizny.
Z otwarcia kraju na wiat korzystali zreszt nie tylko partyjni aktywici,
coraz czciej dobierani wedle zasady BMW (bierny, mierny, ale wierny),
lecz take pozostae krgi spoeczestwa, zwaszcza za inteligencja techniczna,
rodowiska artystyczne, ludzie nauki, kultury i sportu. Inteligencja w szerszym
zakresie ni inne grupy spoeczne korzystaa te z przejciowej liberalizacji cenzury. Towarzyszyy temu znaczne uatwienia w wyjazdach na Zachd, a take
wydzielenie pewnej puli dewiz (w poowie lat siedemdziesitych przypadao
130 dolarw na osob), ktre po uzyskaniu imiennego przydziau (co nie byo
zreszt atwe) pozwalano wykupi po sztucznie zanionym oficjalnym kursie
bankowym. Nie wolno take zapomina, e wanie wtedy obiecywano spoeczestwu definitywne rozwizanie problemu mieszkaniowego do 1985 r. Rolnicy do dzi wspominaj ostateczne zniesienie przez Gierka obowizkowych
dostaw i wprowadzenie bezpatnej opieki lekarskiej, a take rozkrcenie na
znaczn skal hodowli (gwnie dziki importowi pasz).
Skoro ju mowa jest o ekonomicznym wymiarze polskiego kryzysu, warto
przypomnie, i znawcy dziejw gospodarczych Polski Ludowej na og zgodni
95

monografia 2.indb 95

2008-12-06 10:01:45

s co do tego, e mielimy wwczas do czynienia z cyklicznie powtarzajcymi


si fazami. Zbigniew Landau cay okres powojennej dziaalnoci gospodarczej
podzieli na cztery zasadnicze etapy, ktrych punktami granicznymi uczyni
zwroty polityczne, u ktrych podoa leay wedug niego bdy polityki
gospodarczej i zwizane z nimi rosnce niezadowolenie ludnoci. Byy to wic
okresy: 19441956, 19561970, 19701980 oraz 19801989. Dla niniejszych
rozwaa najwaniejsze jest to, e w kadym z trzech pierwszych okresw
Landau wyrni regularnie powtarzajce si fazy: prokonsumpcyjn, forsownego uprzemysowienia i tzw. manewru gospodarczego.
Pierwsza z nich charakteryzowaa si przejciowym ukierunkowaniem
dziaalnoci na moliwie szybk i w miar odczuwaln popraw warunkw
ycia ludnoci. Taka polityka bya zawsze krtkotrwaa. Szybko zastpowano
j polityk forsownego uprzemysowienia, ktra w Polsce z reguy oznaczaa
rozbudow przemysu pracujcego na potrzeby inwestycyjne i zbrojeniowe.
Przemysy konsumpcyjne pozostaway wwczas w cieniu potrzeb przemysu
cikiego. Jednostronno takiej dziaalnoci powodowaa narastanie trudnoci
w gospodarce i yciu spoeczno-politycznym. Gdy trudnoci te groziy zaamaniem wykonania planw wieloletnich lub rocznych, starano si przeciwdziaa
temu poprzez proklamowanie manewru, ktry mia umoliwi zmniejszenie
dysproporcji w gospodarce12.
Za kadym wic razem najpierw starano si zaspokaja, a czasem nawet
rozbudza potrzeby konsumpcyjne spoeczestwa, by nastpnie koncentrowa
si na rozwoju produkcji tzw. rodkw produkcji, co z kolei powodowao rynkowe napicia, ktrych opanowanie okazywao si niezwykle trudne. Poniewa
wszelkie manewry nie przynosiy spodziewanych rezultatw, dochodzio do
wybuchw spoecznego niezadowolenia, a w konsekwencji niejednokrotnie do
zmian personalnych na najwyszych szczeblach wadzy.
Mona wic powiedzie, e jedn z istotnych przyczyn kolejnych polskich
miesicy by obowizujcy przez wiele lat dogmat goszcy prymat przemysu cikiego (grnictwo, hutnictwo, energetyka, przemys metalowy) przed
przemysem lekkim i spoywczym nastawionym na zaspokajanie potrzeb
obywateli. W efekcie te ostatnie dziay gospodarki podobnie zreszt jak
rolnictwo, budownictwo mieszkaniowe i do pewnego stopnia transport byy
permanentnie niedoinwestowane. W zwizku z tym w PRL przez cay czas
mielimy do czynienia z gospodark niedoborw rynkowych.
12

Z. Landau, Gospodarka Polski Ludowej, Warszawa 1994, s. 18.

96

monografia 2.indb 96

2008-12-06 10:01:45

Wystarczy przypomnie, e przez jedn trzeci czasu istnienia Polski


Ludowej obowizyway przydziay kartkowe na rne artykuy. Tylko w latach
osiemdziesitych byy to: alkohol, benzyna, buty, cukier, czekolada, kakao,
kasza, maso, mka, miso i jego przetwory, mleko w proszku, mydo, oliwka
dla dzieci, papierosy, pasta do zbw, proszek do prania, ry i wata. Trudno te
zapomnie kolejki, w ktrych statystyczny Polak spdza kilka godzin na dob,
oraz puste pki sklepowe. W tej sytuacji niepodobna si dziwi, i najmniejsza
nawet podwyka cen lub obnika pac moga doprowadzi do wybuchu spoecznego niezadowolenia, a nawet strajku powszechnego. W latach 1956, 1970
i 1976 tego typu posunicia wadz stay si bezporedni przyczyn wystpie,
ktre przybieray gwatowny i tragiczny obrt.
Dochodzimy w tym miejscu do aspektu spoecznego kryzysw. Wspomniano ju, e byoby duym bdem utrzymywa, e akcje protestacyjne wybuchay wycznie na podou ekonomicznym. Nie mniej wanym czynnikiem byo
poczucie braku spoecznej sprawiedliwoci. Realny socjalizm, przynajmniej
w sferze werbalnej, gosi zasady rwnoci spoecznej ogu obywateli, ale
praktyka dnia codziennego wielokrotnie zaprzeczaa tym ideaom. Robotnicy
widzieli, jak yje czerwona buruazja, i na og mieli wiadomo tego, e tak
wysoki standard uzyskaa w duej mierze ich kosztem.
Cho nie mieli przygotowania teoretycznego, rozumieli, e otacza ich
wiat, w ktrym s rwni, czyli oni, ale s i rwniejsi nadzr techniczny, przedstawiciele dyrekcji zakadu, partyjni aktywici i dziaacze rnego
szczebla. Czsto mieli te wiadomo pogardy, z jak odnosili si do nich
niektrzy przedstawiciele partii robotniczej (sic!), nierzadko nazywajcy
robotnikw midzy sob robolami. Zarazem jednak stopniowo roso wrd
robotnikw poczucie wasnej siy. Przekonali si bowiem dowodnie, e pod
wpywem ich protestw rzdzcy nieraz wycofywali si z podjtych ju niepopularnych spoecznie decyzji. Kilkakrotnie za wystpienia robotnicze
doprowadziy do zmian na szczytach wadzy w PRL.

Sierpie 1980 roku pocztek koca systemu


Zmiany dokonane w Polsce w wyniku fali strajkowej z lata 1980 r. okazay
si z jednej strony bardziej, a z drugiej mniej trwae co zakrawa na paradoks
ni w przypadku kryzysw z lat 1956 i 1970. Nastpca Gierka na stanowisku
I sekretarza KC PZPR Stanisaw Kania, podobnie jak Ochab w 1956 r., zosta
przywdc partii jedynie na stosunkowo krtki czas. Po trzynastu miesicach,
97

monografia 2.indb 97

2008-12-06 10:01:45

w padzierniku 1981 r. zastpi go gen. Wojciech Jaruzelski, od lutego bdcy


prezesem Rady Ministrw, a od kwietnia 1968 r. ministrem obrony narodowej.
Gdy zosta I sekretarzem KC PZPR, zachowa swoje rzdowe stanowiska, do
ktrych dwa miesice pniej (ju po wprowadzeniu stanu wojennego) doczy jeszcze funkcj przewodniczcego Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego.
Nigdy w caych dziejach Polski Ludowej aden czowiek nie skupi w swych
rkach tylu tak wanych stanowisk.
Jednoczenie trzeba pamita, i lata 19801981 byy okresem najwikszej
swobody politycznej w historii PRL. Cho nikt nie prowadzi tego typu bada
porwnawczych, wydaje si jednak, e liberalizacja signa wtedy gbiej ni
w 1956 r. Poza tym zmiany okazay si relatywnie trwae, procesu liberalizacji
i demokratyzacji systemu nie zdoa na dusz met odwrci nawet stan
wojenny. Ustawy przyjte przez Sejm w 1981 r. (m.in. ustaw o cenzurze) co
najwyej nowelizowano, ale ich nie odrzucano. Mona byo przejciowo z oficjalnej polskiej sceny politycznej usun NSZZ Solidarno, lecz nie dao si
ju robotnikw pozbawi prawa do strajku.
Wiele wskazuje na to, e przez szesnacie miesicy midzy Sierpniem
1980 r. a Grudniem 1981 r. mielimy w Polsce do czynienia z czym, co
mona nazwa swoistym okresem dwuwadzy. Wypada tu przypomnie, e ilekro w historii stykamy si z dwuwadz, zwykle jedna z si (na og ta starsza
i w zwizku z tym bardziej zachowawcza) ma charakter formalny, druga za
(przewanie ta modsza i bardziej dynamiczna) jest wadz realn. Nieodparcie
nasuwa si wic pytanie, ktra strona konfliktu w analizowanym okresie reprezentowaa wadz formaln, a ktra rzeczywist.
Na tak postawione pytanie logicznie nasuwaaby si odpowied, i PZPR
jako starsza, bronica status quo symbolizowaa jednak wadz formaln, natomiast Solidarno realn, ale nie byaby to chyba odpowied w peni trafna.
Wydaje si, e w tym wypadku wspistniay raczej dwie wadze rzeczywiste.
Czy bowiem mona uzna za wadz tylko formaln PZPR, ktra poza poparciem ze strony Zwizku Radzieckiego i sojusznikw z Ukadu Warszawskiego
dysponowaa cigle jeszcze rozbudowanym aparatem przymusu (wymiarem
sprawiedliwoci, wojskiem, milicj, aparatem bezpieczestwa) oraz centraln
i terenow administracj pastwow, a take w zdecydowanej wikszoci rodkami komunikacji spoecznej, zwaszcza telewizj?
Z drugiej strony rwnie trudno byoby uzna za wadz wycznie formaln
prawie dziesiciomilionow Solidarno, majc oparcie w wielkich zakadach przemysowych (stoczniach, hutach, kopalniach, fabrykach) oraz wpywy
98

monografia 2.indb 98

2008-12-06 10:01:45

wrd szeroko rozumianej inteligencji twrczej, a take cieszc si poparciem


hierarchii katolickiej oraz niekomunistycznej midzynarodowej opinii publicznej. Gdyby to miaa by tylko wadza formalna, to doprawdy nie wiem, co
naleaoby uzna za wadz realn.
adna zreszt ze stron wczesnego konfliktu nie bya tym, za co chciaa
uchodzi. Wspomniano ju, e PZPR nie powinno si traktowa tak jak typow parti funkcjonujc w systemie demokratycznym. PZPR bya jednak
w jeszcze mniejszym stopniu typow parti ni Solidarno klasycznym
zwizkiem zawodowym. Bya ona zreszt ewenementem na skal wiatow
czym nowym i zupenie niezwykym w dziejach pastw rzdzonych przez
komunistw.
Polskie sowo solidarno jako okrelenie ruchu spoecznego weszo
do wielu jzykw obcych w swojej oryginalnej postaci obok angielskiego
solidarity, francuskiego solidarit, niemieckiego Solidaritt itd. Solidarno
bya pierwsz w pastwach realnego socjalizmu masow legaln i dziaajc
jawnie organizacj niezalen od wadz partyjno-pastwowych. adne te
ugrupowanie w dziejach Polski nie mogo poszczyci si tym, e jego czonkami byo rwnoczenie blisko 10 mln osb. W tym samym czasie (jesieni
1981 r.) do PZPR naleay niespena 3 mln osb, z czego ponad 30 proc. byo
zreszt zarazem czonkami Solidarnoci.
Jednak to nie imponujca liczba czonkw decydowaa o jej wyjtkowoci.
Zwizek sta si tak sawny i przez duszy czas przykuwa uwag wiatowych
mediw przede wszystkim dlatego, e by wielkim demokratycznym ruchem
spoecznym w pastwie rzdzonym w sposb dyktatorski. Wane byo i to
zwaszcza po wprowadzeniu stanu wojennego e czonkowie Solidarnoci
niemal powszechnie wyrzekli si stosowania przemocy i skutecznie unikali pokusy podjcia dziaa o charakterze terrorystycznym, czym tak bardzo rnili
si od przedstawicieli rozmaitych ruchw politycznych, ktre w susznej z ich
punktu widzenia sprawie nie wahay si przed signiciem po tak drastyczne
rodki. Przyjcie w skali powszechnej zasady non violence w kraju o tak silnej
tradycji spiskowo-konspiratorsko-insurekcyjnej graniczyo wrcz z cudem,
ktrego z pewnoci nie mona wytumaczy wycznie lkiem przed radzieck
interwencj zbrojn.
Dla wielu ludzi niezwykle pocigajca i fascynujca w Solidarnoci bya
swoista synteza tradycji lewicowych i prawicowych. Niemal kady (moe z wyjtkiem komunistw) mg w tym ruchu znale co, z czym mg si utosamia.
Nic wic dziwnego, e za przyjaci Solidarnoci uwaali si (i powszechnie
99

monografia 2.indb 99

2008-12-06 10:01:45

byli uwaani) i konserwatywny prezydent Stanw Zjednoczonych Ronald


Reagan, i socjalistyczny prezydent Francji Franois Mitterrand. Solidarno
otwarcie popieray na Zachodzie organizacje o orientacji zarwno lewicowej,
jak i prawicowej.
Pierwsze z nich dostrzegay w zwizku przede wszystkim potny masowy
ruch, w ktrym dominowaa wielkoprzemysowa klasa robotnicza, akcentoway goszone przez jego czonkw hasa egalitaryzmu spoecznego i politycznego, widziay w nim si walczc o wolno jednostki w pastwie rzdzonym w sposb niedemokratyczny. Organizacje cice ku prawicy natomiast
pragny widzie w Solidarnoci gwnie si sprawcz swoistej rewolucji
konserwatywnej, dokonujcej si pod patronatem Kocioa katolickiego w imi
zawsze miych sercom tradycyjnej prawicy wartoci chrzecijaskich i narodowych, dcej zarazem do wzmocnienia prestiu i autorytetu rodziny.
Zarwno dla przedstawicieli prawicy, jak i lewicy czsto atrakcyjny by sam
antykomunizm wielu liderw Solidarnoci, natomiast dla rzdw pastw zachodnich fakt, e przez swoj dziaalno osabiaa ona spoisto wsplnoty
pastw Ukadu Warszawskiego i przysparzaa niemao kopotw ZSRR. Obiektywnie rzecz ujmujc, Solidarno bya po prostu sprzymierzecem Zachodu
w zimnej wojnie toczonej ze Zwizkiem Radzieckim i jego sojusznikami. Trudno si wic dziwi, e wzbudzaa tak wielkie zainteresowanie.
By to ruch na swj sposb eklektyczny, jak ju powiedziano odwoujcy
si do rnych rde ideowych. Szuka zatem inspiracji zarwno w spoecznym nauczaniu Kocioa katolickiego, czemu niewtpliwie sprzyjaa osoba papiea Polaka, jak i w tradycji demokratycznego socjalizmu, czemu z kolei mogy sprzyja lewicowe sympatie wielu dziaaczy solidarnociowych, a zwaszcza
doradcw Zwizku. Nie ulega jednak wtpliwoci, e NSZZ Solidarno na
swoich sztandarach wypisa takie hasa, jak: wolno jednostki, rwno ludzi
wobec prawa, prawda, patriotyzm, godno, a przede wszystkim szeroko rozumiana solidarno midzyludzka.
Cho oczywicie nie byy to postulaty i wartoci nowe (ludzko znaa je
wszak od dawna), to jednak Solidarno nadaa im now tre i dla wielu osb
na caym wiecie staa si nadziej na lepsz przyszo. I to wanie a nie, jak
utrzymywaa wczesna propaganda, dziaalno jakich mitycznych si antysocjalistycznych i dywersyjnych orodkw spowodowao, e po wprowadzeniu
w Polsce stanu wojennego miliony ludzi w wielu krajach manifestoway solidarno z Solidarnoci. Kolejn (dzi ju zepchnit nieco w cie) historyczn
zasug NSZZ Solidarno byo stworzenie i wypromowanie konkurencyjnej
100

monografia 2.indb 100

2008-12-06 10:01:45

wobec partyjnej elity politycznej, ktra od roku 1989 do dzi odgrywa bardzo
wan rol w polskiej polityce.
Ogromnemu midzynarodowemu zainteresowaniu Solidarnoci sprzyjaa rwnie bardzo medialna posta zwizkowego przywdcy Lecha Wasy,
ktry mg suy za przykad wyjtkowej kariery. Historia nie zna wielu
takich przypadkw, by kto w cigu zaledwie kilkunastu lat przeksztaci si
z prostego elektryka w stoczni, poprzez dziaacza uznawanych przez wadze
za nielegalne Wolnych Zwizkw Zawodowych, lidera wielkiego strajku,
przywdc zwizkowego i laureata Pokojowej Nagrody Nobla w prezydenta
pastwa. Nie wolno zapomina, e Wasa niezalenie od tego, jak dzi czasem bywa oceniany w Polsce milionom ludzi na caym wiecie pokaza, e
moliwa jest droga od pucybuta do milionera, odpowiada amerykaskiemu
wzorcowi osobowemu jako self-made man.
Nic wic dziwnego, e pojawi si w teledysku Michaela Jacksona obok
takich wielkich postaci, jak np. Mahatma Gandhi, pastor Martin Luther King,
Matka Teresa z Kalkuty czy Nelson Mandela. Trudno take zapomnie, i to
wanie Wasa jako reprezentant Europy w czasie uroczystoci otwarcia Igrzysk
XIX Olimpiady w Salt Lake City w lutym 2002 r. nis flag z picioma koami.
Przywdca Solidarnoci, czy si to komu podoba czy nie, sta si obok papiea Jana Pawa II najbardziej znanym na wiecie Polakiem.
Jeeli jak ju powiedziano w latach 19801981 obie siy: PZPR i Solidarno nie byy tym, za co powinny by uznawane, odpowiednio klasyczn parti
polityczn oraz typowym zwizkiem zawodowym, niewtpliwie natomiast reprezentoway dwie strony, to zrozumiae jest, e nie dao si unikn ostrego konfliktu midzy nimi. Trudno stwierdzi autorytatywnie, czy w 1981 r. musiao doj
do siowej konfrontacji, ale na pewno mona powiedzie, i istniao wielkie
prawdopodobiestwo takiego rozwizania. adna ze stron wczesnego konfliktu
(cho naturalnie nie w jednakowym stopniu) nie rozumiaa istoty mechanizmw
demokratycznych i nie pojmowaa waciwie sensu sowa kompromis.
Wydaje si, e bardzo wielu ludzi uwaao, e oznacza ono narzucenie swej
woli drugiej stronie. Naturalnie mylenie w tych kategoriach, ktrego echo
mona dostrzec w III Rzeczypospolitej, ma naprawd niewiele wsplnego
z dialogiem i kompromisem. Wszelako Polacy w swojej historii niestety nie
mieli wielu okazji do przyswojenia sobie mechanizmw i standardw demokratycznych.
Zaryzykowabym twierdzenie, e do stanu wojennego w 1981 r. by moe
w ogle by nie doszo, gdyby np. kierownicze gremia Solidarnoci podzielay
101

monografia 2.indb 101

2008-12-06 10:01:46

umiarkowane pogldy Bronisawa Geremka, a w kierownictwie PZPR dominoway pogldy Hieronima Kubiaka. Problem polega na tym, e obaj wymienieni politycznie plasowali si stosunkowo blisko siebie i zarazem jakby
na skraju swoich wasnych rodowisk, wic i w adnym razie nie byli dla
nich reprezentatywni. Znacznie wyraniej po obu stronach swoj obecno
zaznaczali i ton nadawali radykaowie, tacy jak Albin Siwak w kierownictwie
PZPR czy Andrzej Rozpochowski wrd liderw solidarnociowych. W takiej sytuacji autentyczny kompromis by naprawd mao prawdopodobny,
cho naturalnie odpowiedzialno za brak porozumienia nie rozkadaa si
wwczas po rwno.
Za ilustracj tego, co powyej napisaem, moe posuy historia spotkania
trzech, do ktrego doszo 4 listopada 1981 r. Uczestniczyli w nim prymas Jzef
Glemp, gen. Wojciech Jaruzelski i Lech Wasa. W tym czasie wadze wystpoway z ide powoania do ycia Rady Porozumienia Narodowego, ktr nie bez
pewnej racji wiele osb postrzegao jako now form Frontu Jednoci Narodu.
Wydaje si, e komunici chcieli wczy do niej Solidarno, a moe i Koci katolicki na takich samych lub podobnych zasadach, jak miay si w niej
znale sojusznicze stronnictwa i koncesjonowane organizacje modzieowe,
spoeczne, kobiece, rodowiskowe itd.
Druga strona proponowaa wycznie porozumienie trzech si: wadz
partyjno-pastwowych, Kocioa katolickiego i Solidarnoci. W 1981 r.
prawdopodobnie nie byo w Polsce ani jednego czowieka, ktry nie czuby si
zwizany przynajmniej z jedn z nich. Niektrzy czuli wi z dwoma elementami politycznej ukadanki: Kocioem i Solidarnoci albo parti i Solidarnoci, czasem obozem wadzy i Kocioem, a w przypadkach skrajnych nawet
ze wszystkimi trzema.
Niekiedy mona spotka si z opini, e scenariusz zaproponowany jesieni
1981 r. wadze prboway realizowa kilka lat potem w czasie obrad Okrgego
Stou13. Jest tu wszake co najmniej jedna zasadnicza rnica. Ot przedstawiciele sojuszniczych stronnictw oraz wszelkich koncesjonowanych organizacji
(take naszych katolikw jak to obrazowo okreli jeden z partyjnych dzia13
Wrd wielu ju prac na temat Okrgego Stou zob. zwaszcza A. Dudek, Reglamentowana rewolucja. Rozkad dyktatury komunistycznej w Polsce 19881990, Krakw 2004; A. Garlicki, Karuzela.
Rzecz o Okrgym Stole, Warszawa 2004; Okrgy St, oprac. K. Dubiski, Warszawa 1999; Okrgy
St. Dokumenty i materiay, red. W. Borodziej, A. Garlicki, t. 15, Warszawa 2004; P. Raina, Droga
do Okrgego Stou. Zakulisowe rozmowy przygotowawcze, Warszawa 1999; K. Trembecka, Okrgy
St w Polsce. Studium o porozumieniu politycznym, Lublin 2003.

102

monografia 2.indb 102

2008-12-06 10:01:46

aczy) zostali wczeni w skad strony rzdowej i nie byli w trakcie rokowa
samoistnymi podmiotami (moe z wyjtkiem reprezentantw Oglnopolskiego
Porozumienia Zwizkw Zawodowych).
Jednoczenie trzeba przypomnie, i propozycja powoania do ycia Rady
Porozumienia Narodowego w zamyle wadz miaa by zapewne przeciwwag dla wysunitej przez kierownictwo Solidarnoci jesieni 1981 r. idei
utworzenia Spoecznej Rady Gospodarki Narodowej. Solidarno bya skonna zaangaowa swj autorytet w program reformy gospodarczej (wicej si
z zakrojonymi na szerok skal podwykami cen), pod warunkiem uzyskania
moliwoci kontroli produkcji, eksportu i importu oraz dystrybucji rnych
dbr. Strona zwizkowa domagaa si take dostpu do rodkw masowego
przekazu, a zwaszcza telewizji. Spotkanie trzech nie przynioso wic adnych
rozstrzygni, bo ich przynie po prostu nie mogo. Intencje stron konfliktu
byy przeciwstawne, a sytuacja w kraju stawaa si z wolna rozpaczliwa.
Kilkanacie miesicy wczeniej, latem 1980 r., robotnicze protesty spotkay
si z entuzjastycznym wrcz poparciem ze strony wielu rodowisk, zwaszcza
inteligencji. Polskich robotnikw wspierali artyci, pisarze, aktorzy, naukowcy,
dziennikarze, ktrzy nie chcieli duej y w kamstwie. Spoeczestwo polskie
wystpio wwczas zgodnie, jak bodaj nigdy przedtem w PRL. Ze wzgldu na
zaleno Polski od ZSRR oraz wczesny stopie wiadomoci spoecznej nie
formuowano wtedy jeszcze da w sposb otwarty, na og odwoujc si do
ezopowego jzyka oficjalnej propagandy. Podkadano przy tym pod te same
okrelenia odmienne treci. Std moe wzia si znaczna, zwaszcza w pierwszym
okresie po Sierpniu, popularno hasa: Socjalizm tak; wypaczenia nie!.
Od samego te pocztku dynamika ruchu spoecznego bya zupenie wiadomie ograniczana przez kierownictwo Solidarnoci. Proces ten nazwano z czasem samoograniczajc si rewolucj14. Sytuacja polityczna bya bowiem bardzo
trudna, dodatkowo komplikowaa j postawa kierownictwa partyjnego, nierozumiejcego, i bez sigania po przemoc nie da si duej rzdzi po staremu.
Bezporednio po Sierpniu wielu lokalnych dziaaczy gosio, i na ich terenie nie
bdzie adnych niezalenych i samorzdnych zwizkw zawodowych.
Rozlewaa si wic po kraju fala strajkowa, a postulaty ekonomiczne (dodatkw droynianych nazwanych waswkami) mieszay si z politycznymi,
a bodaj jeszcze czciej branowymi i lokalnymi. Nie wydaje si zreszt, eby
14
Okrelenie to stao si tytuem znanej ksiki Jadwigi Staniszkis Polands self-limiting revolution,
PrincetonNew Jersey 1984.

103

monografia 2.indb 103

2008-12-06 10:01:46

kiedykolwiek midzy Sierpniem 1980 a Grudniem 1981 r. wadze PRL naprawd chciay uzna Solidarno za rwnorzdnego partnera. Przez cay ten czas
susznie lub nie widziay w niej gwnie rywala i przeciwnika.
Trudno si tedy dziwi, e przez kilkanacie miesicy praktycznie bez przerwy dochodzio do konfliktw i sporw midzy nowymi zwizkami zawodowymi a wadz, ktra nie moga, nie potrafia i nie chciaa traktowa Solidarnoci
jak powanego partnera politycznego. Obie te siy rnio bowiem waciwie
wszystko: kanon wartoci, tradycje historyczne, do ktrych naleao si odwoywa, dowiadczenia polityczne, stosunek do nieodlegej przeszoci, a nawet
jzyk. Solidarno powszechnie uwaano za gwn si sprawcz odnowy, o co
zreszt niektrzy przedstawiciele wadz pastwowych byli zazdroni.
Tymczasem jesieni 1980 r. oywia si rwnie cz szeregowych czonkw PZPR, ktrzy domagali si jak najszybszego zwoania nadzwyczajnego
zjazdu partii i przeprowadzenia gruntownych, a nie tylko personalnych zmian.
W wielu orodkach zaczy powstawa w PZPR struktury poziome, zmierzajce do tego, by zarzdzanie scentralizowane zastpi porozumieniami na szczeblach najniszych15. Tak zwane poziomki zwalcza jednak zazdrosny o wasn
uprzywilejowan pozycj konserwatywny aparat. Wiosn 1981 r. w partii odbyway si wybory delegatw na pierwszy i jak si okazao po latach ostatni
raz w tym trybie zwoywany IX Nadzwyczajny Zjazd PZPR.
W wyborach najwicej gosw otrzymywali zdeklarowani zwolennicy
reform i wsppracy z Solidarnoci16. Jednoczenie na kolejnych wojewdzkich konferencjach wyborczych tracili poparcie czsto znani od dawna dziaacze. Zapowiadaa si wic bardzo gruntowna wymiana kadr w kierownictwie
rnych szczebli. Proces ten zosta brutalnie przerwany przez opublikowany
w polskiej prasie 11 czerwca list KC KPZR do KC PZPR, bdcy otwartym
przejawem mieszania si Zwizku Radzieckiego w wewntrzne sprawy polskie.
Na wydarzenia w Polsce w latach 19801981 nie mona bowiem patrze
w oderwaniu od wczesnej sytuacji midzynarodowej. W podzielonym na
bloki polityczno-wojskowe wiecie obowizywa wtedy ukad dwubiegunowy.
W Europie pojataskiej Polska znajdowaa si w strefie wpyww, czy raczej
bezwzgldnej dominacji, ZSRR i jak dugo nie doszo tam do gruntownych
15

Szerzej na ten temat zob. R. Becker, Struktury poziome w Toruniu (19801981), Warszawa 1990.
Ruch reformatorski w PZPR by jednak niemal kompletnie niedostrzegany przez kierownictwo Solidarnoci, cho po wprowadzeniu stanu wojennego cz reformatorw wraz z dziaaczami
Solidarnoci znalaza si w orodkach internowania. By moe jednak Solidarno ignorowaa ten ruch
reformatorski, by nikt jej dziaaczy nie posdzi o mieszanie si w sprawy wewntrzpartyjne.
16

104

monografia 2.indb 104

2008-12-06 10:01:46

zmian, tak dugo nie by moliwy jakikolwiek autentyczny ruch reformatorski


w pastwach bloku. Wczeniej ni Polacy przekonali si o tym na wasnej
skrze Wgrzy w 1956 r. oraz Czesi i Sowacy w 1968 r.
Gdy analizuje si rozwj wydarze w Polsce w latach 19801981, spraw,
ktra wywouje bodaj najwicej emocji, jest kwestia ewentualnej presji wywieranej w latach 19801981 przez sojusznikw z Ukadu Warszawskiego, a zwaszcza
przez wadze Zwizku Radzieckiego, na polskie kierownictwo partyjno-pastwowe. Obecnie za spraw stopniowo poszerzajcej si bazy rdowej wiemy
coraz wicej o przygotowaniach do stanu wojennego i zwizanych z nim uzgodnieniach z sojusznikami. Niezalenie bowiem od przygotowa prowadzonych
samodzielnie, przywdcy PRL przez kilkanacie miesicy pozostawali pod
mniejsz lub wiksz presj ze strony kierownictwa radzieckiego.
Wszelako militarny szanta wydawa si ostatecznoci. Na nieporwnanie
szersz skal w latach 19801981 Sowieci wywierali na Polakw presj ekonomiczn. Przede wszystkim bya wic mowa o ograniczeniach w dostawach do
Polski surowcw, a zwaszcza ropy naftowej i gazu. Jednoczenie nieustannie
mieli do Polakw pretensj o to, e nie wywizywali si oni ze zobowiza
zacignitych w ramach RWPG i zalegali z dostawami rnych produktw,
zwaszcza wgla. Na Kremlu uwaano, e byo to wycznie konsekwencj
wyniszczajcych strajkw oraz nieuzasadnionego w tak trudnej sytuacji
ekonomicznej skracania tygodnia pracy (wolne soboty).
O wszystkich tych sprawach gen. Wojciech Jaruzelski mwi niejednokrotnie, przypominajc, i w latach 19801981 dochd narodowy w Polsce
spad a o 18 proc., podczas gdy w tym samym czasie pace wzrosy o 25 proc.
Jednoczenie w 1981 r. czas faktycznie przepracowany wynosi w Polsce rednio okoo 34,5 godziny roboczej tygodniowo wobec 39,7 godziny w Stanach
Zjednoczonych i a 41,2 w Japonii17. Wypada przy tym podkreli, e o ile
kompleks spraw zwizanych z zagroeniem PRL radzieck interwencj zbrojn
jesieni 1981 r. pozostaje przedmiotem ywych sporw i kontrowersji, o tyle
kwestia wywieranej wtedy przez ZSRR bardzo silnej presji ekonomicznej nie
jest przez nikogo w praktyce podwaana.
W rozwaaniach na temat dwuwadzy nie mona te jednak pomin i tej
kwestii, e wadze dysponujc aparatem przymusu mogy przygotowywa
siow rozpraw z drug stron, podczas gdy Solidarno (wbrew temu,
17
W. Jaruzelski, Stan wojenny dlaczego..., Warszawa 1992; idem, Rni si mdrze. Jak doszo do stanu wojennego, Warszawa 1999; idem, Pod prd. Refleksje rocznicowe, Warszawa 2005.

105

monografia 2.indb 105

2008-12-06 10:01:46

co jej niekiedy zarzucano e dya do konfrontacji) z oczywistych powodw nie


miaa takich moliwoci. Nie rozstrzygajc kwestii, ktry projekt powinien zosta
wybrany, 15 marca 1981 r. na spotkaniu kierownictw Ministerstwa Obrony Narodowej i Ministerstwa Spraw Wewntrznych przedstawiono trzy moliwe warianty
rozwoju sytuacji w Polsce po wprowadzeniu stanu wojennego, oczywicie przy zaoeniu wczeniejszego internowania osb uznanych przez wadze za szczeglnie
niebezpieczne oraz propagandowego przygotowania spoeczestwa.
W wariancie pierwszym, ktry Andrzej Paczkowski, omawiajcy ten
dokument, nazwa agodnym, zakadano, e w zasadzie wszyscy podporzdkuj
si zarzdzeniom wadz i przy niewielkich przerwach w pracy oraz raczej biernej postawie milicji i wojska stan wojenny bdzie znoszony stopniowo w poszczeglnych regionach. W wariancie drugim, nazwanym przez Paczkowskiego
aktywnym, w niektrych regionach kraju miay wystpi masowe przerwy
w pracy, ale wiece i strajki miay si odbywa na terenie zakadw pracy.
W tym wypadku zakadano, i wojsko zajmie postaw obronno-ochronn,
a dziaa bdzie wspierana przez aktywne oddziaywanie partyjno-propagandowe milicja, ktra miaa przeprowadzi postpowanie dorane w stosunku do
zatrzymanych. I wreszcie wariant trzeci, okrelony jako insurekcyjny, w ktrym
przewidywano wybuch oglnokrajowego strajku okupacyjnego poczonego
z demonstracjami ulicznymi i atakami na gmachy publiczne.
Mona chyba przyj, e w tym wypadku autorzy dokumentu mieli na myli w szerszej skali protesty podobne do tych z Grudnia 1970 r. W takiej sytuacji
jak zanotowano w tym materiale nie wyklucza si pomocy wojsk Ukadu
Warszawskiego18. Wyglda na to, e ostatecznie w grudniu 1981 r. mielimy
do czynienia z czym najbardziej zblionym do drugiego wariantu. Naley
te jednak wyranie podkreli, i niezalenie od tego, czy gen. Jaruzelski by
wtedy do koca wprowadzony w radzieckie plany wobec Polski, czy te nie,
faktem pozostaje, e gwnymi beneficjentami stanu wojennego byli przede
wszystkim gospodarze Kremla. Dla nich przecie najwaniejsze byo to, aby
porzdek (w rozumieniu komunistycznym) zapanowa w Warszawie. To za, e
bunt Polakw spacyfikowali sami Polacy, powodowao, e nie musieli testowa
w Polsce scenariusza wyprbowanego w 1956 r. na Wgrzech i dwanacie lat
pniej w Czechosowacji. W Warszawie zapanowa tak oczekiwany przez nich
porzdek, a Sowietw bezporednio nie kosztowao to ani kropli krwi.
18
A. Paczkowski, Droga do mniejszego za. Strategia i taktyka obozu wadzy lipiec 1980stycze 1982,
Krakw 2001, s. 144146.

106

monografia 2.indb 106

2008-12-06 10:01:46

Prawdopodobnie jeszcze dugo (jeeli w ogle si to kiedykolwiek uda) nie


bdzie mona w zgodzie z naukowymi standardami odpowiedzie na pytanie,
czy polski eksperyment z lat 19801981 musia skoczy si tak, jak si zakoczy. Faktem pozostaje, e kolejna prba zreformowania realnego socjalizmu i nadania mu bardziej ludzkiego oblicza skoczya si niepowodzeniem. Po
13 grudnia znacznie wzrosa liczba osb, ktre przestay wierzy, e system ten
jest reformowalny. Jeeli bowiem realny socjalizm pozbawi hegemonii partii
komunistycznej, cenzury prewencyjnej, rozbudowanej Suby Bezpieczestwa,
gospodarki nakazowo-rozdzielczej, ateistycznej indoktrynacji na wszystkich
szczeblach nauczania i ksztacenia, ingerencji wadz politycznych we wszystkie
praktycznie sfery ludzkiego dziaania, to system nie zostanie zreformowany, ale
w praktyce zmieniony. Wydarzenia z przeomu lat osiemdziesitych i dziewidziesitych potwierdziy t tez.
Ale w tym miejscu trzeba jeszcze przypomnie, e to wanie w latach
osiemdziesitych dokonano kilku wanych zmian korzystnych z punktu widzenia spoeczestwa. Pod wpywem zabiegw Zjednoczonego Stronnictwa
Ludowego (nie przyznawano jednak oficjalnie, e take wczeniejszych stara
NSZZ Solidarno Rolnikw Indywidualnych) wprowadzono do Konstytucji
PRL zapis o nienaruszalnoci rodzinnej gospodarki chopskiej, co powszechnie
uznawano za ostateczn rezygnacj z zamiaru kolektywizacji rolnictwa.
Niezalenie od tego, e nie dane byo tym instytucjom rozwin skrzyde przed 1989 r., naley tu take przypomnie wprowadzenie do systemu
polityczno-prawnego Trybunau Konstytucyjnego i Trybunau Stanu oraz
instytucji Rzecznika Praw Obywatelskich. W tym ostatnim wypadku za
spraw penicej t funkcj Ewy towskiej, ktra potraktowaa swoje obowizki serio mona nawet mwi o pojawieniu si w niedemokratycznym
pastwie instytucji typowej dla pastw demokratycznych i dziaajcej na
podobnej zasadzie.
W jakim sensie gen. Jaruzelski dotrzyma wic sowa. Mwi wszak na
pocztku stanu wojennego, e nie ma powrotu zarwno do sytuacji sprzed
13 grudnia, jak i sprzed Sierpnia 1980 r. Rzeczywicie Polska po stanie wojennym, zwaszcza po amnestii z wrzenia 1986 r., wyranie rnia si i od tej
gierkowskiej, i od tej z lat 19801981. Bez wtpienia Polacy w schykowym
okresie PRL znw cieszyli si najwikszym w caym bloku radzieckim zakresem swobd obywatelskich, ale trudno zapomnie, i by to jednak zakres! Do
ostatnich swych dni PRL nie bya pastwem demokratycznym. Prawdziwy
przeom zosta zainicjowany dopiero w 1989 r.
107

monografia 2.indb 107

2008-12-06 10:01:46

SPOECZNY PROTEST CZY POLITYCZNA PROWOKACJA?


Kto protestowa, czyli bunty modych: casus Marca 1968 roku
Sprzeczno w tytule niniejszego rozdziau jest tylko pozorna. Przecie
w poszczeglnych wypadkach moglimy mie niekiedy do czynienia zarazem
i z buntem spoecznym, i z polityczn prowokacj. Na dwie kwestie naley tutaj
wszake od razu zwrci uwag. Po pierwsze, chocia spiskowe wizje dziejw
maj swoich zaprzysigych zwolennikw, to jednak wrd zawodowych historykw na og nie ciesz si one uznaniem. Po drugie, z natury rzeczy wszelkie
prowokacje mog by skuteczne tylko wtedy, gdy w danym pastwie i spoeczestwie istnieje sprzyjajcy im klimat polityczny, spoeczny, ekonomiczny,
mentalny itp.
Jeeli natomiast w kraju panuje dobra sytuacja gospodarcza, spoeczestwo
jest zasobne i generalnie w swej masie zadowolone z rzdzcych, pastwem
nie targaj powaniejsze konflikty polityczne, a mimo to znajd si osoby
niezadowolone, maj one moliwo dania temu wyrazu w pokojowy sposb
(np. w mediach), to naprawd trudno sobie wyobrazi prowokatorw, ktrzy
potrafiliby doprowadzi do wielkich protestw spoecznych. W PRL natomiast
wszystkie te warunki praktycznie nigdy nie byy spenione.
Bya ju mowa o tym, e gdy dochodzio tu do strajkw i buntw spoecznych, o ich przygotowanie i organizowanie wadze partyjno-pastwowe
za kadym razem oskaray jakie obce siy: zagraniczne orodki dywersyjne, zachodnioniemieckich rewizjonistw, amerykaskich imperialistw,
syjonistw czy innych wrogw Polski Ludowej. Zwykle te demonstracje uliczne i starcia z milicj, a nawet z wojskiem uznaway za wystpienia
o charakterze kontrrewolucyjnym. Natomiast uczestnikw tyche protestw
spoecznych okrelano w jzyku oficjalnej propagandy obraliwym mianem:
chuliganw, bandytw, wichrzycieli, warchow itd. Te skrajnie tendencyjne i mocno niesprawiedliwe dla protestujcych oceny byy zwykle szybko
108

monografia 2.indb 108

2008-12-06 10:01:46

Zdjcie dostpne w wersji drukowanej


Wiec w Hucie im. Lenina w Nowej Hucie w marcu 1968 r. Studentw wzywano do nauki, literatw do pira, wyraano poparcie dla Gomuki, ale i potpiano przeciwnikw
politycznych, nazywajc ich bankrutami politycznymi i syjonistami.

weryfikowane, ale tylko rzecz jasna gdy w wyniku tych protestw dochodzio do zmian na szczytach wadzy.
Do kwestii z pewnoci najbardziej zmistyfikowanych w caych dziejach
PRL naley jednak problem skadu socjalnego uczestnikw kolejnych protestw spoecznych. Czy ludzie, ktrzy w trakcie polskich miesicy wystpowali przeciwko wadzy, to byli jak chciaa wczesna propaganda chuligani
i bandyci, czy te moe jak bywa to dzisiaj czsto ukazywane bohaterowie
i patrioci? Od razu trzeba zaznaczy, e nie ma prostych i jednoznacznych odpowiedzi na te pytania, satysfakcjonujcych z naukowego punktu widzenia.
Co wicej, odpowiedzi te wcale nie musz si wzajemnie wyklucza.
Bez trudu mona sobie np. wyobrazi pospolitego obuza w czasie ulicznej
109

monografia 2.indb 109

2008-12-06 10:01:46

demonstracji powiewajcego biao-czerwon flag, wznoszcego okrzyki antyrzdowe i antykomunistyczne. Jego postawy i zachowa nie da si jednoznacznie zakwalifikowa. Przede wszystkim jednak naley zaznaczy, e aby pozosta w zgodzie z faktami oraz zdrowym rozsdkiem, opowiadajc o polskich
miesicach, powinnimy za kadym razem wszystkie aspekty wyranie niuansowa i mwi np. wielu robotnikw, niektrzy studenci, cz intelektualistw. Na pewno warto te pamita, e nie zawsze sowo cz oznacza
wikszo.
Gdy analizujemy skad socjalny uczestnikw kolejnych protestw spoecznych, bodaj najwicej wtpliwoci i pyta budz zwaszcza stosunek robotnikw do protestw studenckich w Marcu 1968 r. oraz podejcie studentw
do wystpie robotniczych w Grudniu 1970 r. W kultywowanej przez NSZZ
Solidarno tradycji wolnociowych zryww spoeczestwa polskiego znalazo
si pewne zafaszowanie. Przyjto bowiem bdne zaoenie, e protesty 1968 r.
byy wycznie dzieem inteligencji. Jednoczenie postaw robotnikw wobec ruchu studenckiego zwykle okrelano jeeli ju nie jako wrog, to w najlepszym razie jako biern. Usiowaem si temu stereotypowi bez wikszego zreszt skutku
przeciwstawia kilka razy, odwoujc si do rozmaitych przekazw rdowych,
analizujc rzeczywiste postawy robotnikw wobec wystpie studenckich, oraz
wykaza niejednorodno i zrnicowanie tyche postaw1.
Zacz zatem wypada od stwierdzenia, i bdem jest traktowanie fali modzieowej kontestacji w Polsce w Marcu 1968 r. wycznie jako ruchu studenckiego. Nawet jeeli co nie ulega wtpliwoci studenci byli si napdzajc
wczesne protesty, to przecie nie miay one wsko rozumianego charakteru
akademickiego i wykraczay daleko poza kwestie nurtujce wycznie to rodowisko. Polscy studenci inaczej ni ich koledzy na Zachodzie przemawiali
wtedy w imieniu caego niemal spoeczestwa, upominajc si o sprawy natury
zasadniczej wane nie tylko dla nich, lecz dla ogu Polakw.
Nie wolno te zapomina, e w wielu wypadkach mielimy do czynienia
z udziaem w ulicznych demonstracjach znacznych grup modych robotnikw
czy te modziey szkolnej. Trudno rwnie pomin milczeniem fakt, e do
ulicznych wystpie doszo take w miastach, w ktrych w 1968 r. nie byo
jeszcze szk wyszych: Bielsku-Biaej, Legnicy, Radomiu i Tarnowie. Wydaje
si, e wszystko to razem powinno skania do wikszej powcigliwoci w formuowaniu wnioskw natury oglnej.
1

Szerzej zob. J. Eisler, Polski rok 1968, Warszawa 2006, s. 399409.

110

monografia 2.indb 110

2008-12-06 10:01:47

Tymczasem wielu ludziom jeszcze i dzi trudno jest uwierzy, e zdecydowanie najliczniejsz grup wrd osb zatrzymanych w Marcu 1968 r. stanowili
wanie robotnicy. Oczywicie robotnikw w Polsce byo wwczas wielokrotnie
wicej ni studentw, ale fakty mwi same za siebie. Wedug danych MSW od
7 marca do 6 kwietnia w caym kraju zatrzymano 2725 osb, w tym 937 robotnikw, o przeszo 300 wicej ni studentw. W wietle przytoczonych tu liczb
trudno podtrzymywa tez o pasywnej postawie tych pierwszych w czasie wydarze marcowych.
Bardzo odpowiada mi zatem teza, ktr kiedy niezalenie od siebie sformuowali Andrzej Friszke i Marcin Zaremba. Friszke na podstawie zacytowanych
przed chwil danych postawi nawet pytanie, czy nie naleaoby zakwestionowa
tezy o biernoci robotnikw w Marcu, cho przecie nie wystpili [oni] jako
grupa spoeczna, nie dziaali na terenie swoich fabryk, wystpowali indywidualnie lub w maych grupach jako czstka tumu w czasie ulicznych demonstracji.
Bya to wszake czstka pokana2.
Z kolei Marcin Zaremba zwrci uwag, e wszyscy wymienieni w raportach zatrzymani robotnicy byli modzi lub bardzo modzi. Mieli nie wicej
ni trzydzieci lat. Sugerowaoby to, i w Marcu mielimy raczej do czynienia
z ruchem, ktrego jedn z istotniejszych spjni bya wi pokoleniowa. Innymi
sowy, to nie robotnicy si ruszyli, tylko modzie3. Jest to niezwykle interesujce i wane stwierdzenie. Wydaje si to zrozumiae: modzi robotnicy przecie
czsto byli dla studentw po prostu kolegami z podstawwki, z podwrka, druyny harcerskiej czy klubu sportowego.
Przy analizowaniu tego problemu nie wolno take zapomina o modziey
ze szk ponadpodstawowych, w tym take a moe nawet przede wszystkim
z przyzakadowych technikw i zasadniczych szk zawodowych. Tymczasem
np. Filip Musia i Zdzisaw Zblewski zwracali uwag na to, e w pierwszych
dniach wydarze marcowych w Krakowie aparat partyjny oraz funkcjonariusze Suby Bezpieczestwa w Nowej Hucie obawiali si gwnie wanie
uczniw szk rednich, mniejsz wag przywizujc do postaw i zachowa
modziey pracujcej. Jednak ocena ta okazaa si mylna, o czym moe wiadczy

2
A. Friszke, Ruch protestu w marcu 1968 (w wietle raportw MSW dla kierownictwa PZPR),
Wi 1994, nr 3, s. 91.
3
M. Zaremba, Biedni Polacy 68. Spoeczestwo polskie wobec wydarze marcowych w wietle raportw KW i MSW dla kierownictwa PZPR [w:] Marzec 1968. Trzydzieci lat pniej, t. 1: Referaty,
red. M. Kula, P. Oska, M. Zaremba, Warszawa 1998, s. 159.

111

monografia 2.indb 111

2008-12-06 10:01:47

Notatka subowa czonka Ochotniczej Rezerwy Milicji Obywatelskiej Jana Szopy


z 13 marca, ktry poinformowa kierownictwo nowohuckiej MO, e w hotelach
robotniczych bl. 21 i 22 na Os. Jagielloskim od chwili zaj warszawskich istnieje niezdrowa atmosfera. 75 proc. zakwaterowanych gono pochwala zajcia, ly
pod adresem partii i rzdu, [do] pnych godzin nocnych s suchane indywidualnie i grupowo audycje radiowe Wolnej Europy. [] wrd zakwaterowanych
s rwnie tacy, ktrzy uczszczaj na studia w Krakowie.
Przez wiele dni na terenie Huty im. Lenina utrzymywaa si napita atmosfera; pojawiay si ulotki i napisy, w ktrych wyraano solidarno ze studentami. Znamienny by tu incydent, do jakiego doszo w budynku administracyjnym
Zakadu Koksochemicznego, gdzie po pocigu zatrzymano dziewitnastoletniego
lusarza Edmunda Klimczyka. Znaleziono przy nim dwanacie przepisanych na
maszynie ulotek studenckich, adresowanych do mieszkacw Krakowa. Ustalono, e do czasu zatrzymania udao mu si rozklei szesnacie podobnych. Musia
i Zblewski zwracali uwag: Podczas pierwszego przesuchania zachowa bardzo
odwan postaw. Stwierdzi, e tre ulotek ukada sam, kategorycznie odmwi podania personaliw osoby, u ktrej przepisywa je na maszynie, zoy te
swego rodzaju deklaracj polityczn, zarejestrowan przez przesuchujcego inspektora operacyjnego SB por. Adama Wodarczyka.
Edmund Klimczyk stwierdzi, i nie jest wrogiem PRL i socjalizmu w Polsce, ale stosunki w Polsce absolutnie mu si nie podobaj i dlatego pod daniami studentw podpisuje si cakowicie bez zastrzee. Przemwienia W.
Gomuki sucha uwanie [], uwaa je jednak za nie wyjaniajce cakowicie
problemu. A problem ten, wg niego, to nie warunki bytu w Polsce, ale ograniczenie wolnoci pastwa przez zalenoci od ZSRR, zbyt jaskrawe antagonistyczne rnice w poziomie ycia ludzi piastujcych stanowiska z ogem
pracujcych, powszechne marnotrawstwo majtku pastwowego i pienidzy
pastwowych, brak moliwoci krytyki za w Polsce, niedotrzymanie obietnic padziernikowych przez W. Gomuk, stalinowska tre wystpienia tow.
Gierka na wiecu w Katowicach []. Klimczyk jest zdania, e mimo przegranej
studentw, dziki ich wystpieniu sporo bdzie si musiao w Polsce obecnie
zmieni na lepsze, a to jest waciwe zwycistwo []. Czynu swego nie aowa w najmniejszym stopniu. Utrzymuje, e podobnych pogldw s niemal
wszyscy jego koledzy i znajomi4.
4

F. Musia, Z. Zblewski, Marzec 68 i grudzie 70 w Nowej Hucie [w:] Nowa Huta miasto walki
i pracy, red. R. Terlecki, M. Lasota, J. Szarek, Krakw 2002, s. 5559.

112

monografia 2.indb 112

2008-12-06 10:01:47

Trzeba przyzna, e nieczsto czyta si tak jednoznaczne i odwane deklaracje osb zatrzymanych przez SB. Naley take jednak zwrci uwag, e obok
napisw umieszczonych na murach, zanim zostay zabezpieczone przez funkcjonariuszy SB, przechodzili przecie nie tylko modzi robotnicy. Mona zatem wysnu wniosek, e rwnie cz starszych pracownikw (niekoniecznie
zreszt solidaryzujcych si ze studentami) nie spieszya si z denuncjowaniem
wykonawcy. Niemniej jednak wypada tu podkreli, e studentw, modych robotnikw i w jakim te zakresie modzie ze szk ponadpodstawowych
nierzadko czy swoisty generacyjny kod kulturowy: suchali tej samej muzyki,
chodzili na te same filmy, czsto nosili dugie wosy, podobnie si ubierali, niejednokrotnie wsplny im by pokoleniowy bunt.
Dwudziestoletni robotnik czsto nie odczuwa praktycznie adnej wsplnoty ze swoim starszym o dwadziecia lat koleg z pracy, a mia j niejednokrotnie z koleg studentem. Bodaj nigdy przedtem ani nigdy potem nie
wystpowaa bowiem a tak wielka rnica kulturowa midzy ssiadujcymi
pokoleniami, jak wanie wtedy. Mielimy zatem do czynienia z buntem modych: modymi robotnikami, studentami, uczniami szk rednich, ktrzy
wyszli na ulic. Znacznie trudniej byo porwa ludzi starszych. Istotn rol
odgryway w tym wypadku ich yciowe dowiadczenia, gdy nie tylko znali
z autopsji i pamitali, ale niejednokrotnie mieli na wasnych plecach zapisany
stalinizm. ywy pozostawa w nich strach przed potnym kadrowym w pracy, ktry mg praktycznie wszystko. Wiedzieli, e nie warto si wyrnia.
Modzi mieli inne podejcie do rzeczywistoci i w efekcie odrzucali t strategi. Jak to, nie wychyla si? Trzeba co robi, gdy komu dzieje si krzywda,
trzeba protestowa i nazwa nieprawoci po imieniu.
Zarwno dla modych robotnikw, zwaszcza tych po technikach lub zasadniczych szkoach zawodowych, jak i dla studentw punktem odniesienia
dla wasnych aspiracji nie moga ju by przedwojenna Polska (bdca nim dla
wielu przedstawicieli starszego pokolenia), ale kraje kapitalistyczne poznawane za porednictwem telewizji, zachodnich filmw i opowieci ludzi, ktrzy
je widzieli (np. marynarzy). Starszym robotnikom, wywodzcym si z zupenie innej rzeczywistoci i nierzadko pamitajcym bied w Polsce w okresie
midzywojennym, wysuwane przez I sekretarza KC PZPR argumenty o tym,
e on mia przed wojn zaledwie dwie koszule, a oni zwykle ju po cztery,
mogy jeszcze trafia do przekonania. Modym pracownikom ju nie.
Nie wolno take zapomina, e wszelkie rewolucje, powstania, rewolty, bunty zawsze i wszdzie byy dzieem ludzi modych. Historia nie zna rewolucji
113

monografia 2.indb 113

2008-12-06 10:01:47

czy buntu pidziesiciolatkw, cho mogli oni by i zreszt zwykle byli


przywdcami, ideologami, dowdcami. Skada si na to wiele czynnikw. Po
pierwsze, ludzie modzi angaujcy si w akcje protestacyjne czsto nie zdaj sobie do koca sprawy z grocego im ryzyka, co jest take konsekwencj
wanie braku tego typu dowiadcze. Po drugie, modzie czsto bywa bezkompromisowa i cechuje j radykalizm. U ludzi modych mniej jest miejsca
na kunktatorstwo, ale i na chodny namys. Po trzecie, jest oczywiste, i atwiej
uczestniczy w ulicznych starciach wymagajcych znacznej sprawnoci fizycznej (ucieczka przed policj, rzucanie kamieniami, nierzadko walka wrcz), gdy
ma si lat dwadziecia ni pidziesit czy wicej.
W tym miejscu warto wrci do skomplikowanego problemu stosunku
robotnikw do ruchu studenckiego w Marcu 1968 r. Jak ju wspomniaem, nadal stosunkowo szeroko rozpowszechnione jest przewiadczenie, e
w Marcu robotnicy jeeli nawet nie wystpili przeciwko studentom, to na
pewno nie udzielili im poparcia. Trudno polemizowa z takimi stereotypowymi opiniami. Twierdzenie, e robotnicy jednoznacznie odcili si od ruchu
studenckiego, opiera si zwykle na dwch argumentach.

Zdjcie dostpne w wersji drukowanej


Demonstranci uciekajcy przed milicjantami ulic Traugutta w Warszawie w marcu 1968 r.

114

monografia 2.indb 114

2008-12-06 10:01:47

Po pierwsze, w czasie wiecu 8 marca na teren Uniwersytetu Warszawskiego


przyby aktyw robotniczy, a pniej take robotnicy-ormowcy uczestniczyli aktywnie w rozpdzaniu demonstracji. Podobnie byo w niektrych innych
miastach, co zwolennicy tej tezy uwaaj za argument wykluczajcy moliwo
popierania studentw przez robotnikw. Po drugie, poczwszy od 11 marca
w wielkich zakadach pracy odbyway si wiece, podczas ktrych zaogi (w zdecydowanej wikszoci robotnicze) uchwalay rezolucje jednoznacznie potpiajce organizatorw i inspiratorw studenckich wystpie. Znowu wic nie
mona mwi, e robotnicy popierali studentw, skoro uchwalali przeciwko
nim rezolucje.
Powysze rozumowanie pozornie logiczne nie uwzgldnia jednak
zakamania systemu, w ktrym ylimy przez lata. Czym bowiem by aktyw robotniczy, ktry 8 marca zoy wizyt na terenie Uniwersytetu
Warszawskiego? Czy byli to rzeczywicie delegaci robotnikw wybrani przez
zaogi fabryczne? Oczywicie nie. Czy ludzie ci reprezentowali pogldy, interesy i postawy robotnikw, czy te aparatu partyjnego? Tak naprawd nie
byli to przecie przedstawiciele robotnikw, ale bojwka skrzyknita przez
Komitet Warszawski PZPR. Nasuwa si wszake pytanie, czy to rzeczywicie
robotnicy przybyli na dziedziniec UW z pakami, aby bi studentw.
Na tak postawione pytanie w marcu 1981 r. odpowiada Jacek Kuro: Przecie nie wszyscy, przecie nie wikszo, przecie w gruncie rzeczy drobna
garstka. Ale byli to ludzie naprawd zatrudnieni na stanowiskach pracownikw
fizycznych w rnych zakadach pracy, a przede wszystkim w wielkich zakadach pracy []. Byli robotnicy znam ich osobicie i przyjani si z nimi
ktrzy zaciskali zby, byli wciekli i po cichu nawet komu odwayli si nawrzuca. Ale nie mieli odwagi wystpi i powiedzie: Nie wolno wam tam
chodzi bi. I to nie tylko dlatego, e bali si wadz, cho to prawda, e si bali.
Ale dlatego, e nie czuli za sob moralnego poparcia swoich kolegw5.
W czasie tej samej sesji nieco inaczej na temat bojwek robotniczych mwi Zbigniew Bujak, ktry w swoim wystpieniu opar si na relacjach z dwch
zakadw: W Ursusie udao si do tego zmobilizowa bardzo nieliczn
grup osb, gwnie dziaaczy ORMO i aktyw partyjny. W Zelmocie udao si zaangaowa, poza aktywem partyjnym i ORMO, rwnie Ochotnicz
Stra Wydziaow. Zelmot zreszt nie by bezporednio uyty do akcji, by
5

J. Kuro, Midzy Padziernikiem 56 a Marcem 68 [w:] Marzec 68. Sesja w Uniwersytecie Warszawskim 1981 r., Warszawa 1981, z. 1, s. 5.

115

monografia 2.indb 115

2008-12-06 10:01:47

skoszarowany w kinie. No, jeeli przyjmiemy, e aktyw, ORMO itp. to prawdziwi robotnicy, to mona powiedzie, e te bojwki, to byli robotnicy.
Natomiast istotne jest to, jak pniej ci ludzie zostali przyjci przez zaogi.
W wielkich zakadach, jeeli nie udao si tam skaperowa duej liczby uczestnikw i jeeli trudno byo ich zidentyfikowa, to po prostu rozpynli si wrd
zaogi. Natomiast w mniejszych zakadach, gdzie dokadnie byo wiadomo, kto
by zmobilizowany, ludzie ci spotkali si pniej, jak np. w Zelmocie, z dwuletnim niemal okresem izolacji, a do roku 70; w tym czasie przeyli bardzo
wiele upokorze z tego powodu, e zdecydowali si pj tam do tego kina
(bodaje Ochota) i przez sam fakt, e mogli by uyci do bojwek6.
Wiele wskazuje na to, e wrd goci, ktrzy odwiedzili studentw na UW, byo stosunkowo mao robotnikw. Na przykad gen. Wojciech
Jaruzelski wspomina po latach, i w grupie tej znalaza si m.in. pewna liczba oficerw po cywilnemu wysanych tam przez kierownictwo Gwnego
Zarzdu Politycznego Wojska Polskiego7. Sporo byo take pracownikw rnych instytucji i ministerstw. Trzeba jednak wyranie podkreli, e w skad
aktywu robotniczego wchodzili take pracownicy fizyczni z wielkich zakadw pracy, cho nie ze wszystkich i niekiedy wanie ten fakt by potem
mocno akcentowany. W Warszawie np. zwracano uwag, e swojej bojwki
nie przysaa Fabryka Samochodw Osobowych na eraniu.
Warto na pewno take przypomnie, co na temat zachowania si niektrych
robotnikw w czasie rozpdzania studenckiego wiecu 8 marca napisa niemal
na gorco Wadysaw Biekowski: Doczono pewn liczb autentycznych robotnikw. Ci jednak, kiedy oddziay przystpiy do akcji, zwrcili si z prob
do jednego z obecnych na dziedzicu profesorw, aby pozwoli im schroni si
w audytorium, poniewa nie chc bra udziau w tym, co si tu dzieje8.
W prasie z tego okresu znajduje si wiele informacji na temat organizowanych
w zakadach pracy wiecw, na ktrych potpiano organizatorw i inspiratorw
wystpie w szkoach wyszych. Przez kilka tygodni nieomal kadego dnia informowano, e uczestnicy tych zebra domagali si surowych kar dla prowodyrw
i organizatorw awantur, ujawnienia wszystkich winowajcw, wyraali pene
poparcie dla towarzysza Wiesawa, a take dali oczyszczenia aparatu pastwowego i partyjnego z rewizjonistw, kosmopolitw i syjonistw.
6
7
8

Z. Bujak, Robotnicy 1968 [w:] Marzec 68. Sesja..., z. 2, s. 12, 13.


W. Jaruzelski, Les chanes et la refuge. Mmoires, Paris 1992, s. 167.
W. Biekowski, Motory i hamulce socjalizmu, Pary 1969, s. 35.

116

monografia 2.indb 116

2008-12-06 10:01:48

Zdjcie dostpne w wersji drukowanej


Zdjcie jednego z licznych wiecw zorganizowanych w zakadach pracy po to, by potpi uczestnikw protestw Marca 1968 r.

Rwnie telewizja prezentowaa filmowe sprawozdania z tych maswek. Mona byo na nich zobaczy ludzi, nierzadko smutnych i zmczonych, wysuchujcych niekoczcych si przemwie partyjnych aktywistw. Nad zebranymi widniay rozmaite transparenty, m.in. Antysemityzm nie! Antysyjonizm tak!,
Syjonici do Dajana!. Zdarzay si rwnie surrealistyczne Syjonici do Syjamu, ale i straszne Mosiek do Izraela. Telewizja, krcc filmy z tych maswek,
miewaa kopoty z nagrywaniem dwiku, gdy nie byo dostatecznego aplauzu
ze strony zebranych.
Wiece i zebrania byy starannie przygotowywane i reyserowane przez komitety wojewdzkie PZPR cile wspdziaajce z zakadowymi organizacjami
partyjnymi oraz dyrekcj. W zakadach pracy organizowano je w godzinach
pracy i gdy ogaszano, e odbdzie si maswka, ludzie na og do chtnie
przerywali prac i szli na wiec. Zbigniew Bujak po latach wspomina sytuacj
w Ursusie: Najtrudniej byo im znale ludzi, ktrzy by zechcieli nie transparenty i hasa. Udao si im wcisn je tylko aktywowi partyjnemu i modzieowemu. Ale i oni, gdy tylko doszli na miejsce, starali si odstawi wszystkie
hasa pod cian; pniej hasa te byy przewracane i deptane przez innych.
Wok trybuny gromadzono cz aktywu: tych wanie filmowano i tylko oni
117

monografia 2.indb 117

2008-12-06 10:01:48

klaskali. Inni, zwaszcza modzi ludzie, latajc po blaszanych dachach i stopniach (wiec odbywa si w starej odlewni eliwa), starali si haasem zaguszy
przemwienia, jakie co poniektrzy wygaszali. Reszta stojca pod trybun
przyjmowaa po prostu w guchym milczeniu to, co byo mwione i praktycznie nic z tego nie trafiao do ludzi, a nawet nastawiao ich wrcz wrogo do
uprawianej wwczas propagandy9.
Zatem wbrew tonowi propagandy marcowej stosunek robotnikw do ruchu studenckiego wcale nie by jednoznaczny. Wielu z nich potpio stosowanie
brutalnej siy fizycznej przeciwko studentom. Warto pamita, co na ten temat
w swoich wspomnieniach relacjonowa Lech Wasa, gdy z niektrymi kolegami
stara si tumaczy innym robotnikom: Jeli na studentw i inteligentw idzie
nagonka propagandowa, to ju samo to oznacza, e powinni otrzyma nasze
wsparcie. W tym czasie w stoczni byo okoo dwudziestu staystw, studentw Politechniki, i w dniu nastpnym po starciach modziey z milicj wok
Politechniki kto podpatrzy w szatni, e chopak ma plecy sine od pa milicyjnych. Wzilimy go z tymi obnaonymi plecami i tak go prowadzono pod
hasem: Czy pozwolimy, eby bito nasze dzieci, dzieci robotnikw i chopw?.
W ten dzie milicja zostaa rozgromiona we Wrzeszczu. Ludzie pobrali spryny,
ktre si trzymao mocno odgite, a kiedy milicja ruszya do szturmu wtedy
jeszcze niezbyt dobrze przygotowana, bez tarcz i zason ludzie puszczali te
spryny, ktre waliy w atakujcych. Kiedy dostali w skr, nagle pojli, e to nie
rozruchy inteligentw, tylko za studentami ujli si robotnicy. Jeden z milicjantw, zalany krwi, krzykn: O Jezu! W jakie gwno nas tu wpucili!.
Wszelako sam Wasa gorzko stwierdzi, e premia za gotowo paowania
modziey wynosia wtedy po dwa tysice na gow10. Nie byo to mao; nierzadko tyle wanie wynosi wwczas miesiczny zarobek niejednego pracownika. Niemniej jednak ochotnikw nie znaleziono chyba zbyt wielu, gdy spotykali si oni na og z potpieniem ze strony kolegw z pracy. Nie wiadomo
niestety, ktrego z warszawskich zakadw dotyczy ta oto relacja: By taki jeden z aktywu, co go zawieli na miasto. Potem wrci i azi po zakadzie z pak, ktr ukrad, i chwali si. Ludzie patrzyli na niego jak na cierk. Do dzi
nie mog odaowa, e mu kto nie przygrzmoci. Kademu wydawao si, e
zrobi to kto inny i w kocu nikt go nie dotkn11. Cho autor relacji prawdo9
10
11

Z. Bujak, op. cit., s. 13.


L. Wasa, Droga nadziei, Krakw 1989, s. 49, 50.
Marcowe migawki, Wezwanie 1988, nr 14, s. 7.

118

monografia 2.indb 118

2008-12-06 10:01:48

podobnie nadmiernie generalizuje, to niewykluczone, e trafnie odtwarza nastroje i stosunek kolegw z pracy do pakarzy w wielu zakadach.
Podobnie byo zreszt w innych miastach. Na przykad pracownik Biura
Konstrukcyjnego w Hucie im. Lenina in. Albin Ksieniewicz wspomina: Podczas
spotka i wiecw podawano rne hasa, ktrych zaoga huty nie rozumiaa, nie
wiedziaa, o co chodzi. Byy transparenty Syjonici do Syjamu. Robotnicy pytali: Gdzie jest Syjon, a gdzie Syjam?. Zaoga partyjna zmuszana bya do wzicia
udziau w tumieniu zamieszek studenckich w centrum Krakowa. Kabel miedziany
przygotowany na remont siowni city by na kawaki i tak uzbrojeni ludzie wsiadali do autobusw i jechali. Wtedy kilku partyjnych rzucio legitymacje. Nie chcieli
jecha z tym kablem do Krakowa, aby bi swoje dzieci studentw12.
W Marcu 1968 r. studenci byli w peni wiadomi, czym byoby dla nich
zdobycie poparcia robotnikw, o ktre zreszt wyranie zabiegali. Niekiedy
posugiwali si ulotkami adresowanymi bezporednio do nich, czasem czynili to
poprzez swoich nieco starszych kolegw absolwentw uczelni przebywajcych
w Marcu na staach w wielkich zakadach przemysowych. Ciekawe, e modzie
akademicka w swoich rezolucjach i ulotkach konsekwentnie odwoywaa si do
klucza klasowego, a nie np. pokoleniowego czy kulturowego. Wolno sdzi, e
wiadomie lub niewiadomie poddawali si presji propagandy.
Wszak w Polsce Ludowej praktycznie przez cay czas jej istnienia decydujce byo wanie kryterium klasowe. W szczeglny sposb wida to w jednej
z ulotek pochodzcych z Warszawy i zaczynajcej si od charakterystycznych
sw: Proletariusze, czcie si! Robotnicy!. Znamienne jest tu posuenie
si swoist parafraz sw zaczerpnitych z Manifestu komunistycznego Fryderyka Engelsa i Karola Marksa. Co ciekawe, do tego samego komunistycznego
archetypu w Sierpniu 1980 r. odwoali si gdascy stoczniowcy, wywieszajc
na bramie Stoczni im. Lenina transparent z napisem: Proletariusze wszystkich
zakadw, czcie si.
Tymczasem w cytowanej ulotce warszawscy studenci tumaczyli robotnikom,
e za spraw cenzury prbuje si porni spoeczestwo i studentw: Postaw ludzi dzielnych, przejtych arliw trosk o przyszo naszego Kraju i Socjalizmu nazywa si wybrykami chuligaskimi. Oszczerstwo i prowokacja maj
Was wprowadzi w bd i zwrci przeciwko Waszym dzieciom. Oszuka Was
to jedyna szansa organw policyjnych, ktre wiedz, e walka z Robotnikami
byaby beznadziejna.
12

Cyt. za: F. Musia, Z. Zblewski, op. cit., s. 55.

119

monografia 2.indb 119

2008-12-06 10:01:48

W zacytowanym tekcie, w ktrym zachowaem oryginaln pisowni wielkich liter, wyranie wida, e modzi autorzy jak gdyby sami si zaptlili.
Czym bowiem wytumaczy fakt, e wspominali o wbijaniu klina midzy spoeczestwo i studentw? Czyby studenci nie uwaali si za cz spoeczestwa? W zakoczeniu ulotki apelowali do robotnikw, aby zechcieli wsplnie
podj haso, ktre w ich rozumieniu miao wyraa cele i denia modziey: Nie ma nauki bez wolnoci! Nie ma chleba bez wolnoci!13. To ostatnie haso mona zreszt uzna za swoiste przesanie, niemal za motto caego
studenckiego ruchu marcowego.
Interesujco na jego temat mwi w 1981 r. Jacek Kuro: Skdind w tym
sloganie jest pewna puapka: bo po pierwsze, czy naprawd nie ma chleba bez
wolnoci, a wolnoci bez chleba? Rnie to bywa. Mona by wskaza na takie
okresy, kiedy nie byo wolnoci, a by chleb, i odwrotnie. Po drugie, jeli chodzi o ycie jednostek, a sprawy ludzkie skadaj si ze spraw jednostkowych, to
zaryzykowabym twierdzenie, e na og jest tak, e albo jest chleb, albo jest
wolno. To nawet znam z wasnego ycia: tym wicej mam wolnoci, im mniej
mam chleba, i odwrotnie, cho oczywicie bywa przeciwnie. I to jest pierwsza
puapka. Oczywicie czasami moe by tak, e istnieje cisy zwizek midzy
chlebem i wolnoci, midzy sprawami ekonomiki i sprawami demokracji.
Trzeba wszelako rozumie owo zdanie jako postulat, a zarazem jako norm:
chcemy chleba i wolnoci, nie chcemy tego od siebie oddziela. Druga puapka jest znacznie groniejsza. Chodzi o zawart w tym hale sugesti, e sojusz
robotnikw z inteligentami jest budowany na takiej oto zasadzie: intelektualici
chc wolnoci, a robotnicy chc chleba. To bardzo grona puapka14.
W tym czasie mielimy te do czynienia z wieloma innymi ulotkami, ktre prawdopodobnie powstay w rodowisku robotniczym. Oto np. 13 marca
SB przechwycia na terenie Szkoy Gwnej Planowania i Statystyki jeden
egzemplarz sporzdzonej na maszynie ulotki podpisanej robotnicy FSO.
Jest ona adresowana do studentw Warszawy i zaczyna si od patetycznego
stwierdzenia: Klasa robotnicza bya i jest razem ze wszystkimi studentami,
ze wszystkimi Polakami pragncymi demokracji i wolnoci. Wsplnie walczylimy w pamitnych dniach Padziernika 1956 r. o suszne prawa, o wolno
i demokracj, o suwerenno i niezaleno.

13
14

Wydarzenia marcowe 1968, Pary 1969, s. 113, 114.


J. Kuro, op. cit., s. 5.

120

monografia 2.indb 120

2008-12-06 10:01:48

Zwraca tutaj uwag odwoywanie si autora lub autorw do pamici


Padziernika 1956 r., ktrego tak naprawd przecie wczeni studenci z oczywistych powodw raczej nie mogli pamita. Wydaje si, e dla pewnej czci
robotnikw (zaoywszy, e autorami tych ulotek faktycznie byli robotnicy,
a nie podszywajcy si pod nich studenci, ktrzy w ten sposb prbowali
podtrzymywa morale kolegw) pami o wsplnej walce o demokratyzacj i liberalizacj ycia politycznego i spoecznego w 1956 r. wci pozostawaa ywa.
W dalszej czci wspomnianej ulotki nawizujc do wiecu w FSO, podczas
ktrego potpiano wystpienia warszawskich studentw jej autorzy ubolewali
z powodu przekamywania ich opinii przez pras: To wyobcowani partyjniacy
oderwani od robotnikw FSO i telewizja przygotowaa te kamliwe i bzdurne
hasa. Przepraszamy Was, to nie my, to prasa potpia Was. Klasa robotnicza ze
studentami. Wolno prasy to elementarna zasada demokracji. Ulotk koczono
rwnie patetycznie, jak zaczto: Niech yje Polska, niech yje przyja robotnikw ze studentami, pracownikami nauki, literatami i inteligencj pracujc15.
I w tym wypadku trudno powstrzyma si od refleksji, e ulotka ta niezalenie od
tego, kto j tak naprawd przygotowa bya przesiknita oficjaln propagand.
Trzeba jednak pamita, w jakiej atmosferze tworzonej przez rodki
masowego przekazu powstaway tego typu ulotki, a take o rozbudowanym
aparacie przymusu, o licznych konfidentach penetrujcych zarwno rodowiska akademickie, jak i robotnicze, wreszcie o tych przywoanych przez Kuronia
robotnikach, ktrzy cho oburzeni metodami postpowania szeroko rozumianej
wadzy, nie mieli odwagi otwarcie zaprotestowa przeciwko nim i poprze studentw (choby tylko sownie), gdy nie czuli wsparcia swoich kolegw.
Jak wida, na pewno reakcje i zachowania robotnikw w Marcu byy bardziej zoone i rnorodne, ni ukazyway to wwczas rodki masowego przekazu i jak dzisiaj bywa to niekiedy przedstawiane. Mona powiedzie, e jedni
robotnicy bili wwczas studentw, a inni ich wspierali. Skdind wiadomo take, e robotnicy wspierali wtedy studentw nie tylko werbalnie. Pomoc miaa niejednokrotnie cakiem realny wymiar materialny. W aktach wrocawskiej
Komisji Organizacyjnej Wiecw Uczelnianych znajdowa si wykaz zakadw
pracy, skd nadeszy pienidze i listy popierajce protestujcych studentw.
Wymieniano tam m.in. Zakady Metalowe Polar i robotnikw Pafawagu16.
15

AIPN, 0296/99, t. 1.
J. Karpiski, Krtkie spicie (marzec 1968) [w:] idem, Wykres gorczki. Polska pod rzdami komunistycznymi, Lublin 2001, s. 217.
16

121

monografia 2.indb 121

2008-12-06 10:01:48

Kto protestowa, czyli bunty modych: casus Grudnia 1970 roku


Niemal wszystko, co napisaem na temat skadu socjalnego manifestantw w Marcu 1968 r., mona powtrzy w odniesieniu do Grudnia 1970 r.
Rwnie i w tym wypadku mamy do czynienia z faszyw tez, goszc, e
protesty spoeczne miay wwczas jednoznacznie robotniczy charakter. Oczywicie robotnicy byli w Grudniu grup nadajc ton i charakter spoecznym
protestom. Jednak znowu wbrew faktom do czsto utrzymywano, e tym
razem inteligencja, a zwaszcza studenci, sparaliowani strachem po represjach z 1968 r., zachowali si biernie i nie poparli robotnikw. Najbardziej
wyrazist egzemplifikacj tego stereotypu bya scena z filmu Andrzeja Wajdy
Czowiek z elaza, w ktrej pochodowi stoczniowcw towarzyszyo zamykanie okien w akademiku. Wajda jest artyst i wolno mu byo wykreowa tak
nierzeczywist rzeczywisto. Realia wyglday wszake inaczej.
W pierwszym dniu gdaskiego protestu, gdy nie doszo jeszcze w miecie
do star ulicznych, ponad piciuset demonstrantw wkroczyo na dziedziniec
Politechniki Gdaskiej, gdzie nawoywali studentw, aby ci przyczyli si do
manifestacji. Na spotkanie wyszli rektor oraz I sekretarz Komitetu Uczelnianego PZPR z grup nauczycieli akademickich. Chcieli przemwi, ale nie dopuszczono ich do mikrofonu znajdujcego si w samochodzie z aparatur naganiajc. Niezwyk histori tego auta ukazuj w dalszej czci niniejszego
rozdziau. Rektor zbliy si do czoowej grupy manifestantw i dononym,
stanowczym gosem zwrci si do nich: Po co tu, panowie, przyszlicie?.
Z nysy wysiad energicznie mody czowiek, wyrwa mikrofon i gwatownie
odepchn rektora. Dla otoczenia ze strony uczelni by to duy afront, ktrego
znaczenia na pewno nie zrozumia ten krewki mody stoczniowiec []. Po
zaistniaym incydencie z nysy rozlegy si wezwania: Chodcie z nami, Prasa kamie, Oszukuj was, Dosy tych kamstw17.
Nastpnie cz manifestantw wesza do hallu gwnego, gdzie prbowaa namawia studentw, by przyczyli si do protestu. Znamienne jest, e
Tadeusz Grski i Henryk Kula, opisujc ten incydent, zwracali uwag na to,
e wbrew stosunkowo szeroko rozpowszechnionemu przewiadczeniu adna ze stron nie przypominaa o postawie robotnikw w Marcu 1968 r. Natomiast wedug niektrych relacji sami robotnicy nawizali do wydarze
17
T. Grski, H. Kula, Gdask Gdynia Elblg 70. Wydarzenia grudniowe w wietle dokumentw
urzdowych, Gdynia 1990, s. 36, 37.

122

monografia 2.indb 122

2008-12-06 10:01:48

marcowych, przeprosili za obojtno w tych dniach i apelowali do studentw o poparcie i przyczenie si do protestu18.
Nie wydaje si, by mona byo dzi z ca pewnoci stwierdzi, jak istotnie
przebiegay te rozmowy. Na og twierdzi si, e wezwania, by studenci przyczyli si do demonstracji, pozostay bez odpowiedzi, a manifestanci, nic nie
osignwszy, po okoo czterdziestu minutach opucili teren Politechniki Gdaskiej,
zapowiadajc swoje ponowne przybycie wieczorem. Tymczasem Tadeusz Stanisaw
Piotrowski w bardzo wanym, a niemal niedostrzeonym artykule wspomnieniowym podj prb opisu zachowania gdaskich studentw w Grudniu.
Swoj analiz poprzedzi stwierdzeniem, e dla niego i jego kolegw Marzec
by nie tyle polityczno-ideow szko, ile przedszkolem, gdy nie wypromowa nawet lokalnych przywdcw wiadomych w peni swego buntu. By
moe wytumaczeniem tego faktu by (wczesny) brak w Trjmiecie uczelni
humanistycznej z prawdziwego zdarzenia. Ten brak wiadomych, politycznie
wyrobionych, zdecydowanych na dziaanie ludzi zaway rwnie na postawie
studentw jako odrbnej grupy w Grudniu 1970. Tym m.in. tumaczy powcigliw postaw studentw w chwili, gdy na teren Politechniki Gdaskiej przyby
pochd robotniczy. Zarazem jednak zwrci uwag na jeszcze jeden zwykle pomijany czynnik wyranie stwierdzajc, e robotnicy nie spotkali si z aktywnym, entuzjastycznym przyjciem. Przecie jednak sam incydent trwa zaledwie
krtk chwil, za jego wiadkami i uczestnikami ze strony studentw byli przypadkowi ludzie, najzupeniej nieprzygotowani na czynny udzia w wydarzeniach.
Trudno si wic dziwi ich powcigliwym reakcjom19.
Zreszt zgodnie ze zoon zawczasu obietnic tego samego dnia wieczorem okoo dwch tysicy demonstrantw ponownie zjawio si na dziedzicu Politechniki Gdaskiej. Znw namawiano studentw, aby poparli strajk
zaplanowany przez robotnikw na nastpny dzie. Naley tutaj przy okazji
wyjani pewn nieciso pojawiajc si w wielu relacjach. Czy studenci stawili si na ten wieczorny wiec, czy te pochd robotniczy nikogo nie
zasta? Faktycznie teren Politechniki Gdaskiej ton w ciemnociach, gdy
przyszli tam robotnicy, i faktem rwnie jest, e nie zastali tam tumu studentw. Pojawiy si wtedy opowieci o tym, e niektrzy z nich nie mogli wyj
z akademikw, bo ich w nich po prostu pozamykano.
18

Grudzie 1970, Pary 1986, s. 110, 137.


T.S. Piotrowski, Studenci gdascy w Grudniu 1970, Zeszyty Historyczne (Pary) 1992, nr 99,
s. 5254.

19

123

monografia 2.indb 123

2008-12-06 10:01:48

Sprawa jest jednak bardziej skomplikowana i w jej lepszym zrozumieniu pomaga cytowany artyku Piotrowskiego, ktry napisa, i wyjcia z akademikw
istotnie zostay tego dnia zablokowane, to znaczy zostay obsadzone przez studenckich aktywistw partyjnych (byli tacy), ktrzy nikomu nie pozwalali wychodzi. Jeeli kto si przy tym upiera, wzywano przebywajcych na terenie
akademikw przedstawicieli wadz wydziaw. Nie stosowano jednak siy, lecz
jedynie perswadowano i straszono nieobliczalnymi konsekwencjami. Nie przeszkodzio to wszake wikszoci mieszkacw akademikw w wyjciu do miasta.
Cz z nich wzia udzia w nieudanym wiecu i pniejszym pochodzie, cz
bya w tumie naciskajcym na gmach KW indywidualnie. W akademikach
pozostali nieliczni, zapewne zastraszeni gwatownoci wydarze i ostrzeeniami blokujcych wyjcia. Ci wanie ludzie urobili potoczn opini o postawie
studentw, gdy ogldnie mwic raczej anemicznie zareagowali na powtrne
pojawienie si grupki robotnikw z pozbawionym napdu radiowozem20.
Nie ulega jednak najmniejszej wtpliwoci, e studenci uczestniczyli tego
dnia w starciach na ulicach Gdaska. Wedug danych MSW wrd 329 zatrzymanych wwczas osb znalazo si 13 studentw. By to niewielki odsetek,
ale jak ju wspomniano w owym czasie Gdask nie by jeszcze prnym
orodkiem akademickim (uniwersytet utworzono tam zaledwie kilka miesicy
wczeniej). Zwaywszy na to wszystko, a take na fakt, i na oficjalnie ogoszonych listach osb zabitych na Wybrzeu w Grudniu 1970 r. znalazo si dwch
studentw, nie sposb podtrzyma tezy o pasywnej postawie suchaczy szk
wyszych w grudniu 1970 r. Nasuwa si wic pytanie budzce skojarzenia
z wczesnym stylem gazetowym: kto i z jakich powodw zainteresowany jest
w podtrzymywaniu tych dalekich od prawdy stereotypw?.
Gdy czasami odwoywali si do nich rzdzcy PRL, to mona byo
przypuszcza, e chodzio im o star zasad dziel i rzd. Gdy jednak dzisiaj
nawizuj do nich ludzie mdrzy i uczciwi, o wielkich zasugach dla sprawy
wolnoci i demokracji w Polsce, to naprawd nie bardzo wiadomo, czemu to
przypisa. W roku 2000 ukazaa si np. interesujca ksika dotyczca dziejw Ruchu Modej Polski autorstwa Piotra Zaremby, w ktrej czytamy m.in.,
e 14 grudnia 1970 r. robotnicy chcieli pozyska studentw politechniki. Studenci si nie ruszyli, pamitali bierno robotnikw sprzed ponad dwch lat.
W podobny sposb autor ten powieli stereotyp w opisie Marca w Trjmiecie:

20

Ibidem, s. 55.

124

monografia 2.indb 124

2008-12-06 10:01:48

Wielkie demonstracje studentw, wspierane spontanicznie przez uczniw


szk rednich. [] rodowiska robotnicze, w tym zaogi potnych stoczni
gdaskiej i gdyskiej pozostay wwczas bierne21.
Gwoli prawdy naley doda, i Piotr Zaremba opiera si na relacjach inteligenckich uczestnikw gdaskiej opozycji. Rzeczywicie wrd wielu osb
z krgw opozycji z drugiej poowy lat siedemdziesitych ywe pozostaje przewiadczenie, e Marzec to protest gwnie studentw i inteligencji, natomiast
Grudzie to przede wszystkim bunt robotnikw. Na przykad 11 czerwca 2002 r.
w czasie konferencji zorganizowanej w Instytucie Pamici Narodowej w Warszawie pogld taki wyrazi Wojciech Onyszkiewicz, jeden z byych czonkw Komitetu Obrony Robotnikw. Mwic o swoich motywach zaangaowania si
w dziaalno opozycyjn w drugiej poowie lat siedemdziesitych, stwierdzi,
e w rodowisku, w ktrym si wwczas obraca, obecna bya wiadomo przeszoci: Mamy za sob 1968 r., w ktrym wystpili studenci, zostali sami. Potem
mielimy za sob 1970 r., w ktrym inteligencja opucia robotnikw22.
Nader trudno jest polemizowa z tego typu wrcz niezniszczalnymi stereotypami. Ogranicz si jedynie do uwagi, i w Grudniu te mielimy do czynienia
gwnie z buntem modziey: tym razem przede wszystkim modych robotnikw,
ale w duym stopniu take studentw oraz modziey szkolnej. Przygotowujc cytowan powyej wypowied do druku, opatrzyem j przypisem, w ktrym tumaczyem, i jest to ujcie stereotypowe, szeroko rozpowszechnione, cho niemajce
wiele wsplnego z rzeczywistoci. Po pewnym czasie rozmawiaem z Wojciechem
Onyszkiewiczem, ktry zauway, e najpewniej mam racj, jeli chodzi o stan faktyczny, doda przy tym, i on mwi o odczuciach swoich i rodowiska, ktre go
wwczas otaczao. Wytumaczenie to sporo objania. Historyk, opisujc i analizujc
przeszo, powinien bowiem przedstawi j nie tylko tak, jak ona w istocie wygldaa, lecz take napisa o tym, co sdzili na dany temat uczestnicy wydarze.
Wracajc do gwnego wtku rozwaa, naley przypomnie, e w wietle
opublikowanych w 1998 r. materiaw Wydziau Organizacyjnego KC PZPR
po ulicznej demonstracji w Gdasku 15 marca 1968 r. zatrzymano 194 osoby, w tym okoo 30 studentw, a 83 modych robotnikw, w tym 58 stoczniowcw, a trzeba tu jeszcze doda, e wedle oceny MSW tego dnia
w okresie szczytu dziaa tum obliczano na 20 tys. osb, w tym kilka tysicy
21

P. Zaremba, Modopolacy. Historia Ruchu Modej Polski, Gdask 2000, s. 11, 15.
Co nam zostao z tych lat... Opozycja polityczna 19761980 z dzisiejszej perspektywy, red. J. Eisler,
Warszawa 2003, s. 145, 146.
22

125

monografia 2.indb 125

2008-12-06 10:01:49

aktywnych23. Jak wida, nie mona wic wbrew faktom podtrzymywa tezy
o biernoci robotnikw w czasie wydarze marcowych.
Na marginesie warto take zauway, e pod wzgldem gwatownoci
walk ulicznych oraz liczebnoci uytych wtedy si porzdkowych starcia
z 15 marca 1968 r. z pewnoci mog by porwnywane z zajciami w Gdasku
w pierwszym dniu (14 grudnia) rewolty z 1970 r., kiedy nie uywano wojska
wyposaonego w sprzt ciki, a milicja najpewniej nie posugiwaa si jeszcze
broni paln.

Rola prowokacji politycznej w kryzysach w PRL


Przy omawianiu kryzysw wadzy w PRL czsto pojawia si kwestia politycznej, czy moe raczej policyjnej prowokacji. Nierzadko mona spotka si
z opini, e do wybuchw protestw spoecznych dochodzio w wyniku dziaa jakich tajemniczych si, czonych niekiedy ze subami specjalnymi. Na
XI Plenum KC PZPR w 1981 r., mwic na temat tego, co stao si w Poznaniu
w czerwcu 1956 r., Jerzy Putrament stwierdzi autorytatywnie: Tam bya zaoona mina. W naszej partii walczyy wwczas dwie potne frakcje, jedna podoya t min drugiej: jednoczenie zarzdzono podwyk norm, ograniczenie
godzin nadliczbowych i podjto jeszcze jakie decyzje. W sumie doprowadzio
to do wybuchu24.
Wypada tutaj przypomnie, e Putrament w nieco zmodyfikowany sposb
wiadomie lub nie powraca do niezwykle popularnych w 1956 r. w komunistycznym establishmencie spiskowych interpretacji tragedii, ktra rozegraa
si w czerwcu na ulicach Poznania. Wystarczy przypomnie, i wczesny dowdca lskiego Okrgu Wojskowego gen. Wsiewood Straewski w meldunku
dla ministra obrony narodowej z 21 lipca napisa, e akcja zbrojna w Poznaniu
w poczeniu z masowym wyjciem robotnikw na ulice bya przez wrogw zawczasu przygotowana i organizowana25.
Wydaje si, e tego typu ocenami gen. Straewski wychodzi naprzeciw
oczekiwaniom swoich przeoonych. Powtarza zreszt jedynie tezy goszone

23
Marzec 1968. Trzydzieci lat pniej, t. 2: Aneks rdowy. Dzie po dniu w raportach SB oraz Wydziau Organizacyjnego KC PZPR, red. M. Zaremba, Warszawa 1998, s. 113, 116.
24
Cyt. za: J. Eisler, R. Kupiecki, Na zakrcie historii rok 1956, Warszawa 1992, s. 35, 36.
25
E.J. Nalepa, Pacyfikacja zbuntowanego miasta. Wojsko Polskie w Czerwcu 1956 w Poznaniu
w wietle dokumentw wojskowych, Warszawa 1992, s. 69.

126

monografia 2.indb 126

2008-12-06 10:01:49

w kierownictwie partyjno-pastwowym. 30 czerwca na posiedzeniu Biura Politycznego wiceminister obrony narodowej gen. Stanisaw Popawski dowodzcy
wojskiem wykorzystanym w Poznaniu stwierdzi autorytatywnie, i przebieg
wypadkw w Poznaniu wskazywa na zorganizowan robot wroga. Akcj kierowa sztab podziemny. Bya rwnie uyta bro marki niemieckiej26. Jak wida, w odrnieniu od Putramenta, dopatrujcego si inspiracji w wewntrzfrakcyjnej walce w PZPR, obaj wojskowi prowokatorsk rol przypisali po prostu wrogom PRL.
Warto przy tym zaznaczy, e spiskowe koncepcje rozwoju wydarze w czasie polskich miesicy nie odnosz si wycznie do roku 1956. Istnieje take
do rozpowszechniony pogld, e rwnie Marzec by wielk polityczn prowokacj. Naley tu jednak koniecznie wyjani, co rozumie si przez pojcie
prowokacji. Ot jeeli kto przypuszcza, e w rodowisku kontestujcej modziey z Uniwersytetu Warszawskiego (tzw. komandosw) skupionym wok
Jacka Kuronia, Karola Modzelewskiego i Adama Michnika na dugo przed
Marcem funkcjonowao wielu konfidentw, ktrzy z premedytacj dyli do
realizacji planu przygotowanego przez MSW, to kto taki pozostaje w bdzie
i w tym sensie w 1968 r. prowokacji nie byo.
Jeeli jednak terminem prowokacja okrela si podejmowanie dziaa,
ktre zgodnie z naszymi przewidywaniami powinny doprowadzi do kontrakcji drugiej strony, to w tym znaczeniu mogo wtedy doj do prowokacji politycznej czy policyjnej. Moliwe, e partyzanci dla realizacji wasnych planw
posuyli si wanie t metod i wykorzystali w sposb cyniczny studenckie
protesty. atwo byo bowiem przewidzie, e jeeli zdejmie si ze sceny Teatru
Narodowego Dziady Adama Mickiewicza, to przedstawiciele inteligencji
zwaszcza modzi zaprotestuj przeciwko takiej decyzji.
Nietrudno byo take przewidzie, e jeli ze zwartego rodowiska, jakim byli
komandosi, uderzy si w dwie osoby (bezprawne relegowanie z UW Michnika
i Szlajfera), to ich koledzy zaprotestuj przeciwko takiemu posuniciu. Jak wiadomo, tak wanie si stao i 8 marca na dziedzicu UW zorganizowano wiec
w ich obronie. Gdy wiec w spokoju dobiega koca, modzie jeszcze na terenie
uczelni zostaa znienacka zaatakowana pakami przez milicj, funkcjonariuszy
ORMO oraz tzw. aktyw robotniczy. Akcja si porzdkowych na dziedzicu UW
w ocenie wielu obserwatorw i uczestnikw wiecu miaa wszelkie znamiona

26

Cyt. za: Z. Rykowski, W. Wadyka, Polska prba. Padziernik 56, Krakw 1989, s. 186.

127

monografia 2.indb 127

2008-12-06 10:01:49

dziaa prowokacyjnych. Niezalenie od tego, czy tak byo istotnie, jedno wszake nie ulega najmniejszej wtpliwoci: brutalny atak milicji, ORMO i pakarzy
przyczyni si do radykalizacji nastrojw spoecznych i jak wszystko na to
wskazuje mia decydujcy wpyw na dalszy rozwj wydarze w kraju. W tym
rozumieniu mona mwi, e doszo wwczas w Polsce do prowokacji.
Podobnie oceniane bywaj okolicznoci towarzyszce wybuchowi robotniczego protestu z Grudnia 1970 r. 14 grudnia na wiadomo o wyjciu
stoczniowcw na ulic lokalny sztab MSW w Gdasku wysa pidziesicioosobow nieumundurowan grup interwencyjn w celu prowadzenia dziaa
rozpoznawczych i destrukcyjnych w tumie. Wypada chwil zastanowi si nad
tym, czym w istocie bya owa grupa interwencyjna. Ot byli to ubrani po
cywilnemu funkcjonariusze, ktrzy wmieszani w tum ledzili przebieg manifestacji i na bieco informowali lokalny sztab MSW o jej przebiegu.
Zwaywszy na fakt, e tego dnia jak ju wspomniano do godzin popoudniowych demonstracja miaa jeszcze spokojny przebieg (nie odnotowano adnych przypadkw rozboju czy wandalizmu), mona postawi pytanie, jaki by
rzeczywisty cel wysania owej grupy interwencyjnej i o jakie dziaania destrukcyjne w tumie chodzio. Naturalnie na tak postawione pytanie niestety nie mona udzieli jednoznacznej odpowiedzi. Trzeba jednak pamita, e pniej wielokrotnie sugerowano, i w Grudniu 1970 r. mogo doj do prowokacji policyjnej.
Naley jeszcze przypomnie, co na temat dziaania grupy interwencyjnej w rozmowie z Henrykiem Piecuchem powiedzia byy szef ochrony
kontrwywiadowczej i fizycznej gen. Jaruzelskiego, a w grudniu 1970 r. oficer
kontrwywiadu pk Artur Gotwko. Ot przede wszystkim postawi on w peni
zasadne pytanie, ile w rzeczywistoci byo takich grup. Doda take: Wrd kilkuset demonstrantw pidziesicioosobowa zorganizowana grupa moe narobi wiele zamieszania. Moe wcign demonstrantw w przygotowan puapk.
A przecie w tumie byo znacznie wicej pracownikw bezpieki i ich agentw27.
Byy te dziaania jawne: zastpca komendanta wojewdzkiego MO do spraw SB
pk Wadysaw Pooga poinformowa przeoonych, e pod gmach KW PZPR
skierowano ekipy filmowe, by filmoway tum, co miao take pokaza ludziom,
e s obserwowani stanowio wic rodek psychologiczny28.
Warto moe jeszcze w tym miejscu przywoa histori samochodu z urzdzeniem naganiajcym, ktry odegra wan rol w pierwszym dniu protestu
27
28

H. Piecuch, Byem gorylem Jaruzelskiego, Warszawa 1993, s. 82.


J. Eisler, Grudzie 1970. Geneza, przebieg, konsekwencje, Warszawa 2000, s. 101.

128

monografia 2.indb 128

2008-12-06 10:01:49

w Gdasku. Przypomnijmy, e demonstranci skierowali si pod gmach


KW PZPR, domagajc si rozmowy z I sekretarzem KW Alojzym Karkoszk.
Ten jednak tego dnia by nieobecny, gdy uczestniczy w obradach plenum
KC PZPR w Warszawie. W jego zastpstwie do zebranych wyszed sekretarz
KW do spraw organizacyjnych Zenon Jundzi i prbowa przemwi, ale bez
nagonienia by syszany praktycznie tylko przez najbliej stojcych. Zaproponowa wic, aby zebrani wybrali delegacj, z ktr porozmawia wewntrz budynku. W odpowiedzi jeden z demonstrantw stwierdzi, i nie bd nikogo
wybiera (Jak pjdziemy do was, to nas zamkniecie. Zreszt mamy dowiadczenia z 68 roku, jak ecie ze studentami zrobili, i 56 roku). Sprowadzono zatem samochd z gonikiem z Miejskiej Rady Narodowej29.
Zenon Jundzi zaapelowa do zebranych o powrt do pracy. Niefortunnie
jednak zwrci si do zgromadzonych per towarzysze, co skwitowano gwizdami i wyrzucono go z samochodu z megafonem, opanowanego tymczasem przez
demonstrantw. Jednoczenie w tumie rozesza si pogoska o aresztowaniu
delegacji robotniczej, ktra jakoby wesza do budynku. Poszczeglni manifestanci zaczli przemawia przez mikrofon, dajc m.in. uwolnienia rzekomo aresztowanych stoczniowcw. Jeden z uczestnikw manifestacji, Henryk Jagielski, zapamita, e przemawiao wiele osb, ale nie potrafi przypomnie sobie adnych
nazwisk. W 1981 r. wspomina: Mwiono midzy innymi, e Cegielski stoi, Ursus stoi, Nowa Huta stoi, tak e nie jestemy sami30.
Jest to bardzo wana informacja. Wynika z niej bowiem, e ju u zarania
protestu posugiwano si kamstwem, cho nie wiemy, kto i w jakim celu przekazywa nieprawdziwe wiadomoci o strajkach w gbi kraju. Wtpliwoci pogbia
relacja wczesnego czonka Biura Politycznego i zarazem wicepremiera Stanisawa
Kocioka. Ot w Grudniu na Wybrzeu przydzielono mu do ochrony funkcjonariusza, ktry opowiada wwczas: 14 grudnia wczylimy si w tum i z grup
kolegw opanowalimy nys i ja przez gonik wznosiem rne hasa31.
Wszystko na to wskazuje, e funkcjonariusz ten wchodzi w skad
wspomnianej wczeniej grupy interwencyjnej. Jeeli za tak byo istotnie, znaczyoby to, i do jej zada naleao doprowadzenie do radykalizacji
nastrojw manifestantw i eskalacji konfliktu. W jakim celu do tego dono i w czyim interesie, moemy si najwyej prbowa domyla. Nie jest to
29
30
31

Grudzie 1970..., s. 115.


Ibidem, s. 116.
Relacja Stanisawa Kocioka z kwietnia 1992 r.

129

monografia 2.indb 129

2008-12-06 10:01:49

przy tym sprawa bez znaczenia, tym bardziej e samochd z gonikiem sta si
de facto centrum manifestacji i zosta przez milicj oficjalnie przejty dopiero
w pnych godzinach wieczornych.
Trudno te tu nie dostrzec analogii do wydarze w Poznaniu. 28 czerwca
1956 r. przed Zamkiem, bdcym wtedy siedzib Miejskiej Rady Narodowej,
wrd zgromadzonych manifestantw take do wczenie pojawi si samochd, z ktrego do zebranych prbowa przemwi sekretarz propagandy KW
Wincenty Krako. Podobnie jak czternacie lat pniej wystpienie Jundzia,
tak i przemwienie Kraki przerway gwizdy demonstrantw, ktrzy nastpnie
usunli go z radiowozu. Rwnie w Poznaniu za porednictwem samochodu
z aparatur naganiajc przemawiali rni przypadkowi ludzie, wznoszc
mniej lub bardziej radykalne hasa, wrd ktrych byo i to spotykane w grudniu 1970 r.: damy obniki cen.
Ponadto domagano si wyszych uposae dla nauczycieli, powrotu religii do szk oraz dano mniej Paacw Kultury, a budowy wicej mieszka.
Dominowa bardzo emocjonalny ton wypowiedzi. Jeden z przemawiajcych
z samochodu z aparatur naganiajc, przedstawiwszy si jako pukownik
i uczestnik walki o wolno, wzywa do pjcia na ulic Mysk pod wizienie, by uwolni winiw. Pniej z jedcego po miecie samochodu przez
megafon zagrzewano demonstrantw: Mamy ju wadz w swym rku, zdobylimy zamek, KW PZPR, wizienie na Myskiej, zniszczylimy stacj zakcajc, a jeszcze pozostao nam uwolni winiw z Kochanowskiego32.
Warto jeszcze zwrci uwag na kilka do istotnych podobiestw. Ot
wspomniano przed chwil o ludziach, ktrzy pod budynkiem KW PZPR
w Gdasku wbrew faktom utrzymywali, e stoczniowcy nie s w swoim protecie osamotnieni i e strajk obj ju m.in. Zakady im. Cegielskiego, Zakady
Mechaniczne Ursus oraz Hut im. Lenina. Podobnie byo w Poznaniu
28 czerwca 1956 r., gdzie jak zanotowa jeden z funkcjonariuszy Urzdu Bezpieczestwa jaki starszy jegomo mwi, e powstanie jest w caym kraju,
e ju wszdzie pada komunistyczna wadza, e w Warszawie cay rzd zosta
rozstrzelany i UB rozbite tak e zostao do zdobycia tylko UB w Poznaniu
i ju caa Polska bdzie wolna33.
Jeeli wierzy materiaom wytworzonym przez struktury MSW, to w Poznaniu autorem tego typu radykalnych i zarazem nieprawdziwych wiadomoci,
32
33

P. Machcewicz, Polski rok 1956, Warszawa 1993, s. 9597.


Ibidem, s. 100.

130

monografia 2.indb 130

2008-12-06 10:01:49

majcych bez wtpienia wpyw na dalsz radykalizacj nastrojw, by jeden


z manifestantw. Nie mona zatem wykluczy, i take w Gdasku wszystkie nieprawdziwe informacje o strajkach w innych orodkach przemysowych kraju rozpowszechniali nie tyle konfidenci czy cywilni funkcjonariusze dcy do dalszej
eskalacji spoecznych nastrojw, ile niektrzy nadgorliwi demonstranci pragncy
w ten sposb mobilizowa tum i zachci go do bardziej radykalnych dziaa.
Naley jeszcze zauway, e podobnie jak w Poznaniu i w Gdasku, rwnie w Radomiu 25 czerwca 1976 r. do demonstrantw zgromadzonych przed
budynkiem KW PZPR wyszed jeden z sekretarzy KW Jerzy Adamczyk, ktry rwnie nieskutecznie jak przed laty Krako i Jundzi prbowa opanowa
nastroje spoeczne. Tum szacowany na 6 tys. osb domaga si rozmowy
z I sekretarzem KW Januszem Prokopiakiem. Ten jednak nie chcia si na to
zgodzi i w zamian proponowa przyjcie delegacji pracowniczej. Robotnicy
i tym razem bali si prowokacji i aresztowania delegatw.
Ostatecznie wic do tumu przed gmachem KW wyszed Adamczyk. Nie
mia jednak zebranym w zasadzie nic do zaoferowania. Dwadziecia lat pniej
mwi o tym w dokumentalnym filmie Miasto z wyrokiem w reyserii Wojciecha Maciejewskiego: Stanem na krzele. Prbowaem zacz sloganowym
wezwaniem: Ludzie, cay kraj pracuje, eby nawiza kontakt z tumem, ale
spezo to na niczym. Zapiewano hymn i Midzynarodwk, no to piewaem
razem z ludmi, bo co miaem robi. Potem zaczy mwi przede wszystkim
kobiety, podniesionym gosem, e jak si nie przepisz z majstrem, to podwyki nie dostaniesz, e ludziom si ciko yje, a tu jeszcze podwyki cen nadchodz. [] Zorientowaem si, e kto prbuje mnie odciga od ludzi, ktrzy
najbardziej mnie popychali. Przypuszczam, e byli to pracownicy SB lub MO
w cywilu34.
Poza tym trzeba podkreli, i we wszystkich tych wypadkach tum do
dugo zachowywa si spokojnie. W Poznaniu demonstranci sami pilnowali nawet, by nikt nie depta trawnikw i nie okazywa wrogoci umundurowanym
funkcjonariuszom MO. Podobnie byo przez dugi czas w Gdasku: w rnych
przekazach podkrela si, e nikt nie zaczepia dwch milicjantw stojcych
pod budynkiem KW. Rwnie w Radomiu demonstranci przez kilka godzin
zachowywali si spokojnie, nie dopuszczajc si gwatw i aktw o charakterze
niszczycielskim.
34
Cyt. za: Miasto z wyrokiem, oprac. K. Mado-Mitzner, Karta 1998, nr 25, s. 29, 31. Zob. te P. Sasanka, Czerwiec 1976. Geneza, przebieg, konsekwencje, Warszawa 2006, s. 183185.

131

monografia 2.indb 131

2008-12-06 10:01:49

Zrozumiae jest, e w wypadku Poznania i Gdaska szczeglne zainteresowanie wywouj okolicznoci towarzyszce uyciu broni palnej. Uwaga ta odnosi si
naturalnie take do stanu wojennego, przy czym bodaj najwiksze emocje za kadym razem towarzysz kwestii odpowiedzialnoci konkretnych osb. Tymczasem
badaczom niemao kopotw nastrcza samo stwierdzenie, gdzie, kto i kiedy uy
broni po raz pierwszy. W przypadku Powstania Poznaskiego sprawa jest w zasadzie jasna. Wiadomo nie od dzi, e pierwsze strzay oddano 28 czerwca o 10.40
z okna na drugim pitrze gmachu Wojewdzkiego Urzdu Bezpieczestwa
Publicznego przy ulicy Kochanowskiego.
Inaczej sprawa wyglda w wypadku Grudnia 1970 r. We wszystkich znanych mi sprawozdaniach i raportach przygotowywanych przez kolejne komisje
partyjne powoywane w celu wyjanienia okolicznoci, w jakich doszo wtedy
do tragedii, a take w niektrych publikacjach o ambicjach naukowych przygotowanych przez historykw partyjnych35 konsekwentnie utrzymuje si w lad
za dokumentami wytworzonymi w MSW e 15 grudnia okoo 7.30 podczas
star przed budynkiem Komendy Miejskiej MO w stron funkcjonariuszy
MO pady z tumu strzay z broni palnej. Byy to w ogle pierwsze strzay, jakie pady w czasie zaj na Wybrzeu. W ich wyniku zostali wtedy ranni trzej
funkcjonariusze MO. Ponadto stwierdzono lady strzaw na elewacji budynku KM MO oraz 6 wyranych odbi pociskw wewntrz budynku36.
Wane jest i to, e wanie ta informacja niespena dwie godziny pniej skonia Gomuk do podjcia decyzji w sprawie uycia broni przez siy porzdkowe
i wojsko. Trudno powiedzie, czy bya to jednak informacja prawdziwa. Pocztkowo przypuszczaem, e nie miaa ona nic wsplnego z rzeczywistoci, e
chodzio jedynie o odwrcenie uwagi od uycia broni palnej przez milicjantw,
a take przekonanie najpierw kierownictwa partyjnego, a z czasem rwnie
szerokich krgw spoeczestwa, e w ogle nie doszoby do strzelania przez
wojsko i milicj, gdyby wczeniej nie strzelano z tumu. Na spraw t mona
take sprbowa spojrze inaczej. Naley wyranie stwierdzi, e fakt, i strzay
pady z tumu, wcale nie musi oznacza, e strzelali manifestanci. Rwnie dobrze
a osobicie uwaam to nawet za bardziej prawdopodobne mogli to zrobi
wmieszani w tum prowokatorzy. W PRL dostp do broni palnej nie by atwy.

35

Dla przykadu zob. K. Kulik, Wydarzenia grudniowe na Wybrzeu w 1970 r. (wybrane problemy)
[w:] Przesilenia i zwroty w dziejach Polski Ludowej, red. J. Brejnak, Zeszyty Naukowe WAP 1982,
nr 110, s. 100.
36
J. Eisler, Grudzie 1970..., s. 133.

132

monografia 2.indb 132

2008-12-06 10:01:49

Jeeli trafiaa ona do rk ludzi z marginesu spoecznego, to na og suya do


popenienia konkretnego przestpstwa. Trudno uwierzy, eby kryminalici zabierali ze sob na demonstracj pistolety czy rewolwery, robic tam z nich uytek
i tym samym ryzykujc ich konfiskat przez milicj.
Jednoczenie wypada przypomnie, e praktycznie adnych problemw
z dostpem do broni palnej nie mieli wojskowi oraz funkcjonariusze MSW. Nie
mona wic wykluczy, e strzay istotnie najpierw pady z tumu, ale strzelajcymi byli funkcjonariusze SB wmieszani w szeregi robotnikw. Pamita
bowiem stale trzeba o grupie interwencyjnej skierowanej na ulice w celu
prowadzenia dziaa rozpoznawczych i destrukcyjnych w tumie.
Mimo niewtpliwego postpu w badaniach historycznych cigle jednak
jeszcze nie sposb rozstrzygn, czy rzeczywicie jakie siy polityczne w Grudniu 1970 r. chciay robotniczymi rkami doprowadzi do wymiany kierowniczej elity i po to starannie przygotoway prowokacj. Wypada przy tym doda,
e tak wanie tez przedstawi w swoich najnowszych ksikach Henryk Mieczysaw Kula37. Wszelako trzeba te odnotowa, i Antoni Dudek i Tomasz
Marszakowski sugerowali, e demonstranci przypuszczalnie posuyli si broni zdobyt kilka minut wczeniej38.
Prowadzc badania dotyczce Grudnia, natrafiem na niemal 200 stron
dokumentw oraz relacji milicjantw i wojskowych na temat strzaw, jakie pady wtedy ze strony demonstrantw. Wane przy tym jest to, e w odrnieniu od Powstania Poznaskiego, kiedy, jak wspomniaem, w rkach
demonstrantw znalazo si okoo dwustu sztuk broni palnej, a wobec
94 osb postawiono zarzut atakw z broni w rku, w 1970 r. siy porzdkowe zatrzymay tylko jedn osob, ktra miaa przy sobie tak bro.
Z wtkiem ewentualnej prowokacji zwizane jest jeszcze jedno zjawisko,
nad ktrym trzeba si chwil zastanowi. Ot niektre polskie miesice
czy ze sob take to, co zwyko si okrela mianem niszczycielskiej dziaalnoci tumu. Mam tu oczywicie na myli pospolite grabiee, podpalenia,
niszczenie mienia prywatnego i spoecznego. Wspomniano ju, e w czerwcu
1976 r. w Radomiu niezidentyfikowane osoby wybijay szyby w sklepach przy
ulicy eromskiego i co ciekawe same nic z nich nie zabieray. Wysuwano
wic pniej przypuszczenie, i nie musieli to by demonstranci, lecz prowokatorzy pracujcy dla sub specjalnych.
37
38

H.M. Kula, Dwa oblicza Grudnia 70 oficjalne rzeczywiste, Gdask 2000.


A. Dudek, T. Marszakowski, Walki uliczne w PRL 19561989, Krakw 1999, s. 175.

133

monografia 2.indb 133

2008-12-06 10:01:49

Zdjcie dostpne w wersji drukowanej


Zdemolowane sklepy w Radomiu w 1976 r.

Jedna z mieszkanek Radomia wspominaa: Mieszkam na eromskiego


i z okna widziaam tam du grup mczyzn, jak rozbijali szyby i wycigali rzeczy ze sklepw. Obok sta patrol kilku milicjantw. Krzyczaam do nich
z okna, pokazujc tych rabusiw, ale oni nie reagowali. Z kolei Zbigniew Adamus opowiada, e podszed do niego jaki czowiek i poprosi w imieniu komitetu strajkowego (nie zapamita jakiego) o ochron sklepw na wprost komitetu partii, poniewa obawia si prowokacji: Udalimy si tam. Z tumu
wyszed mody czowiek i zacz nawoywa do rabowania ochranianych przez
nas sklepw. Wybi szyb w sklepie. Krzyknem: obuzie, z komendy tu przyszede!. On na te sowa uciek. Potem ludzie rzucili si do rozbitego sklepu
i rozbili nastpne szyby. Jestem przekonany, e to by z milicji czowiek39.
Podobnie wygldaa sytuacja w grudniu 1970 r. w Gdasku, Elblgu
i Szczecinie, gdzie wybijano szyby w sklepach, ktre nastpnie pldrowano
i okradano. Palono take kioski i pojazdy nie zawsze zreszt nalece do milicji lub wojska. Jest zrozumiae, e grabiee i rabunki byy zwykle wstydliwie
39

Cyt. za: P. Sasanka, op. cit., s. 213216.

134

monografia 2.indb 134

2008-12-06 10:01:50

Zdjcie dostpne w wersji drukowanej


Robotnicy (w kaskach) wyprowadzajcy zodzieja ze sklepu w grudniu 1970 r. w Gdasku. Zdjcie to suby specjalne wyretuszoway, by suyo jako ilustracja niskiego morale demonstrantw, ktrzy rabuj sklepy i niszcz mienie.

pomijane milczeniem (w najlepszym razie minimalizowano ich znaczenie)


w opracowaniach powstaych w rodowiskach niekomunistycznych. W opracowaniach autorstwa partyjnych propagandystw natomiast rola kradziey i rabowania mienia nierzadko bya wyolbrzymiana. Wszelako wypada odnotowa,
e opinie co do tego, kto by autorem tej niszczycielskiej dziaalnoci, s podzielone.
Wolno przypuszcza, e nie wszystkich tego typu rabunkw dopucili si
demonstranci. W relacji jednego z pracownikw Stoczni Gdaskiej im. Lenina
znajduje si m.in. taki oto fragment: Ju w poniedziaek wieczorem zaczo si
rozbijanie i rabowanie sklepw. O tym te zreszt rnie si mwi, bo ci faceci,
ktrzy rozbijali wystawy, to nic nie brali, tylko szli dalej rozbija. To moga by
prowokacja. By moe jeszcze bardziej wymowna jest relacja innego pracownika Stoczni Gdaskiej: Po przeciwnej stronie by kiosk z napojami [], widz
podbiegajcych do tego kiosku milicjantw z petardami, z jakimi urzdzeniami zapalajcymi. Widziaem, jak zapalili kiosk i rozwalali, demolowali40.
40

Grudzie 1970..., s. 164, 181.

135

monografia 2.indb 135

2008-12-06 10:01:50

Trudno jednak zaprzeczy, i take wrd manifestantw znalazo si wtedy niemao pospolitych zodziei. Tomasz Woek wspomina po latach, e bodaj najwiksze wraenie zrobi na nim wwczas widok okradanych sklepw.
Widzia sceny rabunku: wynoszenie futer i telewizora, przy czym zrabowane
przedmioty chowano w pobliskich bramach. Zapamita take ksiki zrabowane z ksigarni pywajce w kanale koo Motawy. Najbardziej przygnbiajce
wraenie wywar na nim jednak widok 100150 pijanych stoczniowcw w kaskach i roboczych ubraniach zataczajcych si po ulicy, czsto jeszcze ze skradzionymi butelkami w rkach, zaledwie kilkaset metrw od szturmowanego
przez demonstrantw gmachu KW41.
Nieatwo jest, piszc o tych sprawach, zachowa dystans i chodny obiektywizm, tym bardziej e w rodkach masowego przekazu akcentowano
zwykle niemal wycznie niszczycielski nurt zaj. W adnym razie nie wolno
nam przyjmowa optyki tendencyjnych i wiadomie faszowanych przekazw prasowych, ale nie mona take uchyla si od podejmowania tej przykrej kwestii. Pamita przy tym naley, e zwykle w tego typu zajciach bierze
udzia sporo ludzi z marginesu spoecznego.
Ciekawe, e spiskowa teoria dziejw miaa i ma chyba do dzi wielu zwolennikw wrd dawnych dziaaczy partyjnych, ktrzy wielokrotnie dawali jej
wyraz w swoich ksikach wspomnieniowych. Dla Gierka fala strajkw z lata
1980 r. nie bya konsekwencj spoecznego niezadowolenia wywoanego gospodarcz katastrof kraju, ktrej towarzyszya irytujca propaganda sukcesu,
ale jakich prowokacyjnych dziaa. Jeszcze po latach oskara o nie wielu
swoich niektrych towarzyszy z najwyszego kierownictwa: Stanisawa Kani,
Stanisawa Kowalczyka, Wojciecha Jaruzelskiego i innych42.
W sposb jeszcze bardziej kategoryczny pogld ten sformuowa
Jaroszewicz: Aby pozby si Babiucha i Gierka, zorganizowano tak zwane
zajcia lipcowe w Lublinie. Jaroszewicz w ogle zreszt jak si wydaje by
przywizany do teorii spiskowych. W analogiczny sposb ocenia bowiem genez protestw spoecznych Czerwca 1976 r. Stwierdzi, e jest gboko przekonany o inspirowaniu wypadkw w Radomiu i Ursusie: Przypominam sobie
na przykad, e na zdjciach z rozbijania sklepw i palenia budynkw w Radomiu wskazywano osoby nieznane w tym miecie, a ktre wyranie kieroway
zajciami. Tych ludzi wskazywano, ale kto ich przygotowa i posya? Kto ich
41
42

Relacja Tomasza Woka z wrzenia 1999 r.


J. Rolicki, Edward Gierek: przerwana dekada, Warszawa 1990, s. 143178.

136

monografia 2.indb 136

2008-12-06 10:01:50

pniej osania i ukrywa? Kim byli? Tego nigdy nie ustalono. [] Niezadowolenie czy nawet oburzenie ludzi i przejawy protestu byy rzecz naturaln.
Jednak to niezadowolenie wykorzystano dla intrygi. Nie robotnicy Radomia
i Ursusa rabowali, podpalali i niszczyli swe miasta. Nie robotnicy rozpoczli
burdy. Nie oni przygotowali zawczasu plakaty, ulotki i hasa43.
Zdumiewajca i wrcz obraliwa dla zdrowego rozsdku jest wiara w to, e
prowokatorzy i inspiratorzy zdoaliby wyprowadzi na ulice polskich miast
lub zamkn w wielkich zakadach przemysowych po uprzednim proklamowaniu strajku okupacyjnego dziesitki tysicy osb, gdyby nie istniay rzeczywiste
polityczne i ekonomiczne przyczyny niezadowolenia spoecznego. Wypada
tutaj doda, e takie postrzeganie skomplikowanych protestw spoecznych
nie byo domen tylko polskich komunistw. W ostatnim rozdziale staram si
pokaza, e w analogiczny sposb czsto i chtnie patrzono na to take w Moskwie, gdzie spiskowa wizja dziejw miaa wielu zwolennikw. Przedstawiciele
radzieckiego kierownictwa partyjno-pastwowego zoone procesy spoeczne
niejednokrotnie widzieli przez pryzmat politycznych prowokacji.
Wydaje si jednak, e w szukaniu spiskw i przypisywaniu szczeglnej roli
politycznym prowokacjom komunistom nie ustpuj niektrzy anonimowi
autorzy bezdebitowych publikacji sprzedawanych ze stolikw w centrum Warszawy na przeomie lat osiemdziesitych i dziewidziesitych. Oto w jak skrajnie uproszczony sposb w penej bdw rzeczowych oraz stylistycznych nieporadnoci antysemickiej publikacji anonimowego autora ukazywano skomplikowan genez Grudnia 1970 r.: W tym samym dniu [7 grudnia 1970 r.]
o godz. 21.00 w jednym z mieszka przy ul. Przyjaci spotykaj si czterej panowie. S to: Stefan Jdrychowski, Mieczysaw Jagielski, Jzef Cyrankiewicz,
Jerzy Albrecht. Tematem rozmowy jest sprawa przygotowywanej podwyki cen
na artykuy ywnociowe i moliwo ewentualnego wykorzystania jej do sprowokowania wystpie robotnikw przeciwko temu zamiarowi. Uzgodniono,
e do proponowanego projektu w ostatniej chwili wniesie si pewne poprawki, ktre nieznacznie, ale zauwaalnie obni poziom dochodw ludnoci najmniej zarabiajcej. To wanie powinno stanowi swego rodzaju zapalnik dla
protestw robotniczych. [] 9 grudnia w mieszkaniu Stefana Staszewskiego
odbyo si spotkanie, w ktrym poza gospodarzem uczestniczyli m.in. Jerzy
Albrecht, Jerzy44 Zarzycki-Neugebauer, Andrzej Werblan i inni. Przedmiotem
43
44

B. Roliski, Piotr Jaroszewicz: przerywam milczenie... 19391989, Warszawa 1991, s. 219221, 251.
Powinno by Janusz.

137

monografia 2.indb 137

2008-12-06 10:01:50

rozmw by scenariusz akcji na Wybrzeu 12 grudnia, a konkretnie w Stoczni im. Lenina. [] Jeszcze jeden b. wany fakt, jaki mia miejsce 12 grudnia
1970 r. w czterech mieszkaniach modych robotnikw Stoczni im. Lenina,
b. studentw Politechniki Gdaskiej relegowanych w marcu 1968 r. z uczelni,
zamieszkaych w Gdasku (przy ul. J. Sowackiego, al. Zwycistwa, wierczewskiego i Stargardzkiej). Nie wymieniam ich nazwisk, poniewa jak mi powiedzia jeden z tej czwrki (13 grudnia 1970 r.), aden z nich nie zdawa sobie
sprawy z tego, w jakiej grze bierze udzia []. Zadaniem owych czterech robotnikw miao by doprowadzenie na dwch wydziaach stoczni, gdzie byli
zatrudnieni, do przerwania pracy i poprowadzenie robotnikw pod budynek
dyrekcji, by zaprotestowa przeciwko podwyce cen.
Przybysze z Warszawy (8 osb) przekonali tych niewiadomych czterech
robotnikw, i protest pracownikw stoczni spowoduje natychmiastowe wycofanie decyzji o podwykach cen, za wprowadzeniem ktrych opowiada si
pono tylko W. Gomuka i B. Jaszczuk. Na dodanie wikszej zachty przybysze zostawili koperty z zielonymi banknotami45.
Mona w tym miejscu zada pytanie, po co w ogle przywouj tego typu
wypowied. Ot zacytowaem j wycznie po to, by pokaza, do jakiego absurdu moe doprowadzi prezentowana tu w postaci ekstremalnej spiskowa
teoria dziejw i w jak zmistyfikowany, skrajnie nieprawdziwy i uproszczony sposb mona przedstawia genez jednego z najgbszych w historii PRL
kryzysw spoeczno-politycznych. Jednoczenie warto rwnie sobie czasem
przypomnie, e tego typu pseudohistoryczne opracowania ksztatuj wiadomo wcale niemaej czci polskiego spoeczestwa. Na pewno te najlepszym
sposobem na przeamywanie tego typu stereotypowych uj jest podejmowanie
powanych systematycznych bada nad histori najnowsz.

45

XYZ, Judeopolonia (nieznane karty historii PRL 19441981), Krakw 1981, s. 148, 149, 151, 152.

138

monografia 2.indb 138

2008-12-06 10:01:50

KOCI KATOLICKI WOBEC POLSKICH MIESICY


Uwagi wstpne
Rozwaania na temat kolejnych erupcji kryzysu w PRL byyby niekompletne, gdyby nie uwzgldni stosunku do nich Kocioa katolickiego
jedynej siy niezalenej przez cay okres Polski Ludowej. Chodzi mi tutaj
o Koci nie jako wsplnot wiernych, ale jako instytucj, a cilej biorc
o stosunek hierarchii katolickiej do polskich miesicy.
Warto wic zastanowi si nad tym, czy (i ewentualnie w jakim stopniu)
zmienia si stosunek hierarchw do dramatycznych wydarze z lat 1956, 1968,
1970, 1976, 1980 i 1981. Jeeli za takie zjawisko wystpowao, to czym wywoane byy owe zmiany? Zacz wypada od przypomnienia, e z wyjtkiem
ostatniego z nich do wszystkich wstrzsw doszo, gdy funkcj prymasa Polski peni kardyna Stefan Wyszyski. System komunistyczny w Polsce mia ju
za sob najbardziej okrutn faz okresu stalinowskiego, kiedy to take Koci
katolicki poddawano cikim prbom. Wspomniaem ju jednak, e poczwszy od roku 1956, wadze odstpiy od posugiwania si w yciu publicznym
terrorem na masow skal, cho nie zrezygnoway zupenie z szykan i represji.
Jednoczenie w odrnieniu od okresu stalinowskiego komunici nie wymagali od spoeczestwa afirmacji systemu i przynajmniej w pewnym stopniu
zrezygnowali z totalnej ofensywy ideologicznej typowej dla wszystkich reimw totalitarnych.
Po Padzierniku wystarczyo nie by przeciw, aby zapewni sobie w miar spokojn egzystencj, podczas gdy wczeniej wymagano jednoznacznego
opowiedzenia si za. Istotnej zmianie uleg take stosunek rzdzcych do
Kocioa katolickiego jako instytucji i do kwestii wolnoci sumienia. Wadze (zreszt nie z wasnej woli) odstpiy od brutalnej antykocielnej polityki
z pierwszej poowy lat pidziesitych i na jaki czas zahamoway proces
totalnej ateizacji i laicyzacji ycia publicznego. Antoni Dudek w ksice
139

monografia 2.indb 139

2008-12-06 10:01:50

powiconej stosunkom Kocipastwo nie bez powodu rozdzia o latach


19561958 zatytuowa Krtkotrwaa normalizacja1.
Wszelako trzeba tutaj wyranie dopowiedzie, e okres ten stanowi polepszenie relacji z Kocioem w porwnaniu ze stosunkami Kocipastwo
w okresie stalinowskim oraz w poowie lat szedziesitych. Mam tu naturalnie na myli antykocieln kampani wadz pastwowych po wystosowaniu
gonego listu biskupw polskich do biskupw niemieckich z 1965 r. oraz
gwatowny spr o ksztat i charakter polskiego Milenium2.
Trzeba te pamita, i zmiana polityki wadz komunistycznych wobec Kocioa katolickiego w 1956 r. zostaa wymuszona przez co najmniej dwa czynniki.
Po pierwsze, przez bardzo powcigliw, ale zarazem jednoznaczn w kwestiach
dla Kocioa i wiernych najwaniejszych postaw zajt przez duchowiestwo
polskie w czasie politycznego przesilenia w padzierniku 1956 r. Po drugie, przez
zdecydowan i tym razem bardzo radykaln postaw szerokich krgw spoeczestwa, ktre jesieni stanowczo domagay si powrotu lekcji religii do szk.
Gdy porwnuje si stosunek hierarchw katolickich do kolejnych wydarze
kryzysowych w PRL, wydaje si, e sytuacja duchowiestwa bya najtrudniejsza
wanie w 1956 r., kiedy to kardyna Wyszyski od trzech lat przebywa w areszcie i w zwizku z tym nie mg si wypowiada publicznie. Co wicej, rwnie
i Episkopat nie mia do siy, a moe take chci i odwagi, aby publicznie zabra wtedy gos i upomnie si o prawa wiernych i Kocioa. Trzeba bowiem
pamita, e jego pracami pod nieobecno prymasa kierowa biskup dzki Micha Klepacz, ktrego wadze pastwowe po aresztowaniu we wrzeniu
1953 r. kardynaa Wyszyskiego po prostu narzuciy biskupom. Komunici
zaszantaowali wwczas hierarchw, groc, e jeeli na stanowisko przewodniczcego Episkopatu Polski wybior kogo innego ni biskup Klepacz, to ta
osoba od razu zostanie zaaresztowana.
Wiosn i latem 1956 r. biskupi intensywnie zabiegali u wadz o zwolnienie
prymasa. Kierownictwo partyjno-pastwowe uwaao jednak wtedy, e nie
nadesza odpowiednia chwila. Moliwe zreszt, e opr wadzy w tej kwestii
wzmocnio dodatkowo podjcie przez kardynaa Wyszyskiego przebywajcego nadal w klasztorze w Komaczy programu Wielkiej Nowenny, ktrej
1

A. Dudek, Pastwo i Koci w Polsce 19451970, Krakw 1995, s. 3973.


Szerzej na ten temat zob. P. Madajczyk, Na drodze do pojednania. Wok ordzia biskupw polskich
do biskupw niemieckich z 1965 roku, Warszawa 1994. Z prac nowszych zob. Milenium czy Tysiclecie,
red. B. Noszczak, Warszawa 2006; Milenium kontra Tysiclecie 1966, red. K. Biaecki, S. Jankowiak,
J. Miosz, Pozna 2007.
2

140

monografia 2.indb 140

2008-12-06 10:01:50

pierwszym krokiem miao by odnowienie lubw krla Jana Kazimierza


z 1656 r. Tym razem w zwizku ze zbliajc si rocznic Tysiclecia Chrztu
Polski miay to by jednak luby nie jednostki, ale narodu. 26 sierpnia 1956 r.
u stp klasztoru na Jasnej Grze kilkaset tysicy pielgrzymw za odczytujcym
tekst lubowania biskupem Klepaczem gono powtarzao: Krlowo Polski,
przyrzekamy, co u schyku okresu stalinowskiego niewtpliwie miao znaczenie nie tylko czysto religijne, lecz take polityczne.

Rok 1956
Wszystko wskazuje na to, e w czasie politycznego przesilenia w padzierniku 1956 r. ani Edward Ochab, ani Wadysaw Gomuka nie pamitali lub nie
chcieli pamita o wizionym nadal kardynale Wyszyskim. Przypomnieli im
o tym w do radykalny, ale i zabawny sposb uczestnicy padziernikowych
wiecw, na ktrych zdarzao si, i w zapamitaniu pytano: A gdzie jest Towarzysz Prymas?, lub rozlegao si danie: Uwolni Towarzysza Wyszyskiego. wczesny I sekretarz Komitetu Warszawskiego PZPR Stefan Staszewski
wspomina po latach, e 24 padziernika, pod koniec wielkiego wiecu przed
Paacem Kultury i Nauki w Warszawie wznoszono okrzyki na cze prymasa,
m.in. skandujc Wyszyski do Biura oczywicie do Biura Politycznego3.
Wadze partyjno-pastwowe nie mogy duej zwleka. Jeli nie wypuciyby na wolno prymasa, ktrego uwizienie w oczach wiernych wrcz symbolizowao stosunki Kocipastwo w minionym okresie, spowodowaoby
to daleko idce negatywne konsekwencje polityczne. 26 padziernika udali si
wic do klasztoru Sistr Nazaretanek w Komaczy dwaj bliscy wsppracownicy nowego I sekretarza KC PZPR: Wadysaw Biekowski i Zenon Kliszko. Ten
pierwszy po latach wspomina, e wysa ich osobicie Gomuka i e w wczesnej sytuacji byo to po prostu konieczne. Przedstawili Wyszyskiemu sytuacj
w kraju i jej midzynarodowe uwarunkowania oraz w imieniu Gomuki zaapelowali, by jak najszybciej wrci do Warszawy i obj urzd pasterski4.
Kardyna zgodzi si z nimi, mwic: Jestem tego zdania od trzech lat, e
miejsce Prymasa Polski jest w Warszawie. Postawi jednak swoim rozmwcom twarde warunki. Przede wszystkim da zniesienia przez rzd dekretu
o obsadzaniu stanowisk duchownych z 9 lutego 1953 r. Ponadto domaga si
3
4

T. Toraska, Oni, Warszawa 1997, s. 234, 235.


Relacja Wadysawa Biekowskiego z marca 1989 r.

141

monografia 2.indb 141

2008-12-06 10:01:51

wznowienia prac Komisji Mieszanej, czyli przedstawicieli rzdu i Episkopatu,


wypuszczenia z wizienia biskupa kieleckiego Czesawa Kaczmarka i powrotu
biskupw bezprawnie usunitych ze swoich stanowisk. Prymas upomnia si
take o przywrcenie prasy katolickiej w penym tego sowa znaczeniu5.
Nastpnego dnia Kliszko ponownie stawi si w Komaczy, tym razem
w towarzystwie biskupa Zygmunta Choromaskiego. Owiadczy prymasowi, e jego postulaty zostay przyjte i wobec tego powinien on jak najprdzej
wraca do stolicy. Kliszko przekona te kardynaa Wyszyskiego, ktry najpierw pragn uda si do Czstochowy, aby podzikowa Matce Boskiej, e
czas nagli i w pierwszej kolejnoci naley jecha do Warszawy. Jeszcze tego
samego dnia biskupi Choromaski i Klepacz w imieniu Episkopatu wystosowali do Gomuki list, w ktrym przedstawiali mu najwaniejsze z punktu widzenia Kocioa sprawy do uregulowania.
Poruszyli m.in. spraw dekretu o obsadzaniu stanowisk kocielnych, kwesti powrotu do diecezji bezprawnie usunitych biskupw oraz nauczania
religii w szkoach i poza nimi6. Trudno stwierdzi, czy list ten zosta napisany
po wizycie biskupa Choromaskiego u kardynaa Wyszyskiego, czy te wczeniej. Najwaniejsze byo jednak to, e zawiera on te same postulaty, ktre
wobec Kliszki i Biekowskiego dzie wczeniej zgosi prymas. Wida byo, e
hierarchowie przemawiali wwczas jednym gosem.
Wieczorem 28 padziernika kardyna Wyszyski powrci do swojej rezydencji w Warszawie i obj urzdowanie, o czym Polskie Radio od razu poinformowao suchaczy. Od pierwszej chwili pobytu w stolicy rzuci si w wir
ycia publicznego: przemawia, apelowa, nawoywa, przekonywa, uspokaja,
wyjania, a gdy trzeba byo studzi gorce gowy. Dziki jego energii ju
8 listopada podja dziaalno Komisja Wsplna Rzdu i Episkopatu (dawna
Komisja Mieszana).
Jesieni 1956 r. Gomuka doskonale rozumia, e do uspokojenia nastrojw
spoecznych bdzie mu potrzebne poparcie hierarchii katolickiej, a zwaszcza kardynaa Wyszyskiego, cieszcego si ogromnym autorytetem w spoeczestwie. Aby wykorzysta to poparcie, I sekretarz szed na rne ustpstwa
i wykonywa pojednawcze gesty pod adresem katolikw. Gwoli prawdy naley
rwnie przypomnie, e Gomuka po Padzierniku uratowa te od likwidacji

5
6

S. Wyszyski, Zapiski wizienne, Pary 1982, s. 252254.


Peny tekst listu w: P. Raina, Koci w PRL. Dokumenty, t. 1: 19451959, Pozna 1994, s. 565567.

142

monografia 2.indb 142

2008-12-06 10:01:51

Zdjcie dostpne w wersji drukowanej


Kardyna Stefan Wyszyski ze studentami po powrocie z Komaczy na schodach Paacu Prymasowskiego.

Stowarzyszenie PAX. Ku zdziwieniu wielu partyjnych reformatorw (nie mwic ju o biskupach) 2 stycznia 1957 r. spotka si z Bolesawem Piaseckim7.
W wyniku stara Episkopatu w grudniu na Ziemiach Zachodnich
i Pnocnych w miejsce narzuconych przez wadz dotychczasowych wikariuszy
kapitulnych pojawili si wreszcie biskupi tytularni ustanowieni jeszcze w 1951 r.
przez papiea Piusa XII. Ogoszono te komunikat Komisji Wsplnej, w ktrym
potwierdzono zasad swobody religijnej oraz wyraono poparcie dla prac rzdu.
Wreszcie 31 grudnia wadze pastwowe ogosiy wspomniany dekret O organizowaniu i obsadzaniu stanowisk kocielnych. Zwlekano jednak z jego opublikowaniem w Dzienniku Ustaw, starajc si w ten sposb wywrze presj na prymasa.
Gomuce zaleao bowiem na tym, eby kardyna Wyszyski wezwa wiernych do wzicia udziau w wyborach do Sejmu. Za porednictwem bliskiego
prymasowi katolickiego pisarza Jerzego Zawieyskiego doprowadzono nawet
7

Szerzej na temat Stowarzyszenia PAX i dziaalnoci jego lidera zob. A. Dudek, G. Pytel,
Bolesaw Piasecki. Prba biografii politycznej, Londyn 1990; A. Micewski, Wsprzdzi czy nie kama? PAX i Znak w Polsce 19451976, Pary 1978.

143

monografia 2.indb 143

2008-12-06 10:01:51

14 stycznia 1957 r. do spotkania Wyszyskiego z premierem Cyrankiewiczem


w tej sprawie. W wyniku rozmowy, w ktrej kardyna przedstawi postulaty
strony kocielnej8, jeszcze tego samego dnia ukaza si jedyny w dziejach PRL
tego typu komunikat Episkopatu nastpujcej treci: Niedziela, 20 stycznia,
jest w Polsce dniem powszechnych wyborw do Sejmu. Katolicy-obywatele
maj w tym dniu speni swj obowizek sumienia wzicia udziau w gosowaniu. Duchowiestwo katolickie tak pokieruje naboestwami, by wszyscy
wierni mogli bez przeszkd wypeni swoje obowizki religijne i obowizek
wyborcw9.
Nigdy potem w PRL Koci katolicki jako instytucja nie posun si tak
daleko i w tak wyrany sposb nie zdecydowa si i na rk wadzy. Bya to
jednak dla obu stron sytuacja wyjtkowa. PZPR przeywaa wwczas bardzo
gboki kryzys i komunistom niezmiernie zaleao na poparciu hierarchii katolickiej, byli wic skonni za nie zapaci znaczn cen. Ekipa Gomuki, jak si
wydaje, nie traktowaa tych ustpstw jako czego trwaego i nieodwracalnego.
Koci natomiast po trudnych i bolesnych przejciach okresu stalinowskiego
potrzebowa nieco czasu i spokoju. Prawdopodobnie take hierarchowie katoliccy udzielali wtedy wadzom pastwowym chwilowego poparcia.
Jak ju wspomniaem, poprawa stosunkw midzy Kocioem a pastwem
nie okazaa si zreszt trwaa. Poczwszy od 1958 r., znw zaczy si mnoy
rozmaite incydenty i konflikty. W latach 19571963 Wyszyski i Gomuka
odbyli cztery wielogodzinne rozmowy. Za kadym razem przejciowo prowadziy one do pewnego ocieplenia wzajemnych relacji, ale nie zdoay trwale
odwrci niekorzystnych tendencji10. Jednak do prawdziwego ozibienia stosunkw jak ju wspomniano doszo w poowie lat szedziesitych. Gdy
w marcu 1968 r. przez polskie uczelnie przetoczya si fala protestw studenckich, stosunki Kocipastwo znw byy napite; prymas od przeszo dwch
lat nie otrzymywa paszportu, a w roku 1966 wadze dwa razy odmwiy zgody
na przyjazd do Polski papiea Pawa VI, co stanowio bezprecedensowy afront
w stosunkach ze Stolic Apostolsk.

Patrz notatka kardynaa Wyszyskiego z tej rozmowy w: P. Raina, op. cit., t. 1, s. 581, 582.
Ibidem, s. 583.
10
Szerzej na ten temat zob. J. Eisler, Stefan Wyszyski i Wadysaw Gomuka dwie wizje Polski [w:]
Milenium kontra Tysiclecie 1966..., s. 90104. Zob. te A. Friszke, Prymas i sekretarz, Wi 1995,
nr 4, s. 164170; Z. Zieliski, Prymas Stefan Wyszyski i Wadysaw Gomuka dwie osobowoci [w:]
idem, Koci w krgu rzeczywistoci politycznej, Lublin 2003, s. 155164.
9

144

monografia 2.indb 144

2008-12-06 10:01:51

Rok 1968
Kardyna Wyszyski z wielk uwag i niepokojem ledzi wydarzenia
marcowe, koncentrujc si gwnie na problemach dotyczcych modziey
akademickiej11. Z fragmentw notatek kardynaa Wyszyskiego z marca 1968 r.
opublikowanych przez Petera Rain wida wyranie, e prymas by bardzo przejty sytuacj w szkoach wyszych i solidaryzowa si ze studentami. O wiecu
i demonstracjach ulicznych 8 marca dowiedzia si tego samego dnia wieczorem. Modzie jest wypierana z Uniw[ersytetu] Warsz[awskiego] przez bojwki
ORMO, ktre widzielimy ju w akcji przeciwko uroczystociom milenijnym Archidiec[ezji] Warsz[awskiej]. Modzie demonstrowaa w kilku punktach miasta,
gwnie na Krakowskim Przedmieciu [], wypierana z Uniwersytetu, chroni
si w kociele witego Krzya, u kapucynw i u w. Anny12.
Po poudniu 11 marca prymas w kociele w. Anny w Warszawie mia zaplanowane spotkanie z modzie akademick. Poniewa w pobliu wityni toczyy si wwczas gwatowne walki uliczne, a ulic Miodow izoloway
kordony milicji, kardyna Wyszyski nie mg dotrze na to spotkanie. Rozwaa, czy w takiej sytuacji powinien jecha samochodem, czy moe raczej
i piechot. Zastanawia si przy tym, czy milicja udzieliaby mu ochrony,
by dosta si do kocioa w. Anny: Ale w takiej sytuacji korzysta z osony MO, to znaczy straci twarz wobec modziey. Na to jest za wczenie, wobec nieznanego ta rozrbki. Skontaktowa si wic telefonicznie
z rektorem kocioa w. Anny ks. Tadeuszem Uszyskim i poprosi go, eby
przekaza zebranej modziey, co nastpuje: Prymas przesya wszystkim
obecnym w wityni pozdrowienia pasterskie. Prosi o zachowanie spokoju
i ducha modlitwy. Poniewa ulica Miodowa jest przegrodzona kordonami
MO, przyby nie moe. Bardzo przeprasza, bogosawi13.
Nazajutrz w czasie spotkania z trzydziestoma duszpasterzami akademickimi prymas zwrci uwag na rozprzestrzenianie si protestu spoecznego, ironizujc przy tej okazji, e dziw bierze, i wrd modziey znaleziono tyle tysicy syjonistw. Nie wypowiada si natomiast na temat rozgrywek politycznych
i walk frakcyjnych w PZPR, gdy podobnie jak inni hierarchowie katoliccy oraz
niemaa cz spoeczestwa walk t traktowa jako swoisty spr w rodzinie.
11
12
13

Szerzej w rozdziale Koci i rodowiska katolickie wobec Marca [w:] J. Eisler, Polski rok 1968, Warszawa 2006.
P. Raina, Kardyna Wyszyski, t. 8: Czasy prymasowskie 19671968, Warszawa 1998, s. 138.
Ibidem, s. 140, 141.

145

monografia 2.indb 145

2008-12-06 10:01:51

W kocu marca Episkopat wystosowa jednak do MSW protest, w ktrym


sprzeciwia si wrzucaniu do kilku wity warszawskich granatw zawicych
przez funkcjonariuszy MO cigajcych modzie.
Wczeniej 21 i 22 marca obradowaa 107. Konferencja Episkopatu Polski.
Prymas Wyszyski zreferowa sytuacj w Warszawie, kardyna Karol Wojtya
w Krakowie, arcybiskup Bolesaw Kominek we Wrocawiu, a arcybiskup
Antoni Baraniak w Poznaniu. Ogoszone zostao Sowo Episkopatu Polski
o bolesnych wydarzeniach. W dokumencie tym czytamy m.in.: Wszelkie sprawy, jakie dziel ludzi w wiecie wspczesnym, powinny by rozwizywane nie
przy pomocy siy, ale na drodze wnikliwego dialogu. Tylko taka metoda moe
prowadzi do unikania dyskryminacji, a nade wszystko do znajdowania prawdy i sprawiedliwoci w stosunkach pomidzy ludmi. Tylko ta metoda odpowiada godnoci czowieka, w niej bowiem dochodzi do gosu jego sia moralna.
Stosowanie rodkw przemocy fizycznej nie prowadzi do prawdziwego rozwizania napi midzy ludmi ani midzy grupami spoecznymi. Brutalne uycie
siy uwacza godnoci ludzkiej i zamiast suy utrzymaniu pokoju, rozjtrza
tylko bolesne rany.
W dalszej czci, zwracajc si do modziey, biskupi stwierdzali: Staramy si zrozumie i odczu rda tego niepokoju, jaki Was nurtuje i jaki
zdaje si nurtowa modzie caego wiata. Jest to niepokj, ktrego korzenie sigaj najgbszych ludzkich spraw: niepokj o sens ludzkiego istnienia,
niepokj zwizany z deniem do prawdy i do wolnoci, jaka jest naturalnym
prawem kadego czowieka w yciu osobistym i spoecznym. Jest to niepokj
o przyszo czowieka i wiata14.
Rwnoczenie Episkopat wystosowa te list do premiera Jzefa Cyrankiewicza. Adresat nigdy nie odpowiedzia publicznie na pismo, w ktrym biskupi stwierdzali m.in.: Paka gumowa nigdy nie jest argumentem dla wolnego
spoeczestwa, budzi najgorsze skojarzenia i mobilizuje opini przeciwko
ustalonemu porzdkowi. Wadza pastwowa nie moe zastpi rozsdku i sprawiedliwoci pak gumow. [] Zagadnienie wolnoci opinii, o ktr upomina
si spoeczestwo, pisarze i Episkopat, wystpio na tle manifestacji akademickich z now jaskrawoci. Gwarantowane obywatelom przez Konstytucj PRL
i Deklaracj ONZ prawa do rzetelnej informacji domagaj si wolnoci prasy,

14

Sowo Episkopatu Polski o bolesnych wydarzeniach z 21 marca 1968 r. [w:] Listy pasterskie Episkopatu Polski 19451974, Pary 1975, s. 518, 519.

146

monografia 2.indb 146

2008-12-06 10:01:51

Zdjcie dostpne w wersji drukowanej


Funkcjonariusze MO atakujcy demonstrantw w marcu 1968 r.

ograniczenia interwencji cenzury i obiektywizmu w informowaniu. Biskupi


w zakoczeniu swojego listu zgosili nastpujce postulaty:
1. Uwolni modzie zatrzyman w wizieniach i aresztach.
2. Powcign drastyczno stosowanych metod karania i ledztwa, o czym
przenikaj wiadomoci do spoeczestwa.
3. Wpyn na pras, by informowaa opini publiczn zgodnie z rzeczywistoci lub przynajmniej by tendencyjnymi nawietleniami nie drania modziey i spoeczestwa.
4. Wpyn skutecznie na wadze bezpieczestwa, by nie stosoway anachronicznych rodkw represji, tak bardzo skompromitowanych we wspomnieniach
naszego narodu15.
W drugiej poowie kwietnia odbyo si posiedzenie Komisji Gwnej Episkopatu Polski powicone wystpieniom studentw oraz represjom

15

Peny tekst listu w: P. Nitecki, P. Raina, Koci i Marzec 68, Chrzecijanin w wiecie 1988,
nr 7, s. 9496.

147

monografia 2.indb 147

2008-12-06 10:01:51

i szykanom, jakim poddawano suchaczy szk wyszych. Rwnoczenie Komisja Gwna przyja Sowo Episkopatu Polski o wydarzeniach marcowych,
ktre 3 maja miao by odczytywane w kocioach w caym kraju. W dokumencie tym biskupi domagali si dopuszczenia wszystkich czonkw narodu
i obywateli pastwa do ksztatowania wsplnego dobra wedle uzasadnionych
przekona i w oparciu o wasne sumienie. Z powodu odmiennoci swoich przekona nikt nie moe by zniesawiony jako wrg. Doszukiwanie si wrogw
w ludziach dlatego tylko, e dobra narodu pragn wedle swoich odmiennych
przekona, nie suy moralnoci spoecznej, a prcz tego pozbawia nard wielu szlachetnych si i inicjatyw, ktre mog przyczyni si do wzbogacenia ycia
spoecznego w rnych dziedzinach.
Biskupi stwierdzali take, i podporzdkowanie przedstawicielstwa narodu jednej grupie pozbawia t instytucj jej waciwego sensu, spoeczestwo
za pozbawia moliwoci wyraania swych ycze i opinii oraz ksztatowania
ycia zbiorowego zgodnie z wol obywateli. Na tej drodze wadza naraa si na
utrat kontaktu ze spoeczestwem. Episkopat Polski nawiza te do pojawiajcych si wtedy czsto na Zachodzie oskare Polakw o szczeglny antysemityzm i poruszy w licie jeszcze jedn bolesn kwesti: Usiuje si mianowicie
eksterminacj ydw, dokonan w hitlerowskich obozach zagady, przypisywa Polakom. Jest to straszliwa krzywda moralna, jeli si zway, e w obozach
tych poniosy mier miliony Polakw. Przez pami o tych naszych rodakach,
a take w oparciu o wszystkie dowody mioci bliniego, jakie w okresie okupacji Polacy wywiadczyli przeladowanym ydom, domagamy si zaprzestania
tej kamliwej i krzywdzcej propagandy oraz jej prowokowania16.
Jednak postawy Episkopatu, a zwaszcza kardynaa Wyszyskiego wiosn
1968 r. nie mona rozpatrywa w oderwaniu od interpelacji poselskiej piciu
posw katolickiego Koa Znak: Konstantego ubieskiego, Tadeusza Mazowieckiego, Stanisawa Stommy, Janusza Zabockiego i Jerzego Zawieyskiego, ktrzy wystpili w obronie bitych studentw17. Prymas by zaprzyjaniony
16

Sowo Episkopatu Polski o wydarzeniach marcowych z 3 maja 1968 r. [w:] Listy pasterskie Episkopatu..., s. 525, 526.
17
Zdecydowanie najwiksze zasugi w badaniach nad tym rodowiskiem ma Andrzej Friszke. Zob.
A. Friszke, Koo posw Znak w Sejmie PRL 19571976, Warszawa 2002; idem, Oaza na Kopernika.
Klub Inteligencji Katolickiej 19561989, Warszawa 1997; idem, Triumf i mier Jerzego Zawieyskiego,
Wi 1998, nr 2; idem, Trudny egzamin. Koo Posw Znak w okresie Marca 68 [w:] Marzec 1968.
Trzydzieci lat pniej..., t. 1, Referaty, red. M. Kula, P. Oska, M. Zaremba, Warszawa 1998. Zob. te
M. towski, Ruch i Koo Poselskie Znak 19571976, Katowice 1998.

148

monografia 2.indb 148

2008-12-06 10:01:52

z Zawieyskim i z uwag ledzi spraw interpelacji. Gdy posowie Znaku zostali brutalnie zaatakowani w Sejmie, kardyna Wyszyski w prywatnym licie
do Zawieyskiego wyrazi mu swoje uznanie i szacunek: Twoje wystpienie
w Sejmie byo czynem niemal rejtanowskim, na tle obdnego taca martwych dusz. [] Skadam hod Twej odwadze obywatelskiej, bo to jest obrona
publiczna praw narodu.
Z kolei w ostatnim dniu obrad Sejmu nad interpelacj Koa Znak,
11 kwietnia, prymas przeraony i gboko zdegustowany tym, co rozgrywao si przy ulicy Wiejskiej, mwi w warszawskiej archikatedrze: Ja, Biskup
Stolicy, jake bolenie przeywam to widowisko bo inaczej nazwa tego nie
mog. C mi pozostaje? Chyba wam przypomnie, Najmilsze Dzieci, abycie
wybronili wasne serca, myli, uczucia przeciwko potwornej nienawici i kamstwu, ktre si dziej na naszych oczach. Abycie mieli odwag broni swego
prawa do prawdy, mioci, szacunku wzajemnego i sprawiedliwoci, do jednoci Chrystusowej i pokoju Boego! Tylko to nas uratuje18.
W sumie mona jednak chyba powiedzie, e w 1968 r. prymas, Episkopat i duchowiestwo polskie zajli mniej zdecydowane i radykalne stanowisko
ni wobec kryzysu 1956 r. Episkopat t wywaon czy jak chc inni nazbyt
ostron postaw zachowa zreszt waciwie przez cay rok 1968. Kardyna
Wyszyski by bowiem rwnie powcigliwy przy ocenie udziau Wojska Polskiego w sierpniowej inwazji na Czechosowacj. Patrzy na to przede wszystkim przez pryzmat braku suwerennoci pastwowej i uzalenienia PRL od
ZSRR. Jeden z informatorw Suby Bezpieczestwa relacjonowa w sierpniu
1968 r.: Osobicie Wyszyski uwaa, e naleaoby podda w wtpliwo, czy
obecnie jest niepodlego jako taka, jednake obecny klimat oglny nie sprzyja
temu. Prymas w peni zdawa sobie spraw z tego, jak negatywne konsekwencje dla obrazu Polski na Zachodzie moe mie ta akcja militarna. W jednym
z dokumentw Departamentu IV MSW napisano na ten temat: Uycie wojsk
polskich Wyszyski ocenia jako fakt szczeglnie przykry, bowiem zagranica odczyta z tego, e jestemy na tej samej [imperialistycznej] linii [co ZSRR]
a to jest przecie wbrew tradycjom polskim19.
Jeli wierzy dokumentom zestawianym w Urzdzie do spraw Wyzna,
reakcje duchowiestwa na interwencj w Czechosowacji byy zrnicowane.
Cz ksiy dawaa wyraz nastawieniom silnie antykomunistycznym, inni
18
19

Cyt. za: P. Nitecki, P. Raina, op. cit., s. 98.


Cyt. za: J. aryn, Dzieje Kocioa katolickiego w Polsce (19441989), Warszawa 2003, s. 278, 279.

149

monografia 2.indb 149

2008-12-06 10:01:52

przeciwnie deklarowali pen lojalno wobec polityki wadz PRL. W odnotowanych wypowiedziach przypominano niekiedy udzia Wojska Polskiego
w zajciu Zaolzia w 1938 r. W postawie wielu duchownych dostrzegalna bya
pewna niekonsekwencja: z jednej strony potpiali oni zdecydowanie akcj
zbrojn, z drugiej uznawali j przynajmniej za czciowo uzasadnion tym, e
RFN i Zachd dyy do wyuskania Czechosowacji, co mogo pocign
za sob zagroenie dla terytorialnej stabilizacji Polski. Dawao si w tego typu myleniu zauway echo oficjalnej propagandy, uparcie goszcej wwczas, e za
wydarzeniami w CSRS stay rodowiska rewizjonistyczne w RFN20.
Ostrona, czy te jedynie umiarkowana postawa prymasa i Episkopatu
w 1968 r. spowodowana bya jednak jak ju powiedziano przede wszystkim pewn obaw przed tym, eby nie da si wcign w rozgrywk wewntrzpartyjn. Wadze pastwowe dostrzegay zreszt i nie bez zadowolenia
odnotoway powcigliwo hierarchw katolickich. W listopadzie 1968 r.
kardyna Wyszyski po prawie trzyletniej przerwie ponownie otrzyma
paszport. By moe wadze PRL chciay w ten sposb stworzy wraenie, e
nastpio to jak gdyby w nagrod za lojaln postaw zajt przez prymasa
w czasie kryzysu 1968 r.21
Wydaje si, e kardyna mia zreszt wiadomo tego, e w niektrych
rodowiskach opozycyjnych i niezalenych krytykowano go za t powcigliwo. Nawiza zreszt do tego wtku wydarze marcowych, zabierajc gos
29 grudnia 1970 r., kilka dni po wielkiej narodowej tragedii, na posiedzeniu
Rady Gwnej Episkopatu Polski. Stwierdzi wwczas, i w 1968 r. uwaano, e
Koci za mao wypowiada si na temat modziey, cho list prymasa czytano
na Politechnice Warszawskiej. Kardyna przypomnia rwnie: Wystosowaem
list do studentw. Miaem te przemwienie w kociele w. Wojciecha, w zwizku z maltretowaniem akademiczki przed kocioem witego Krzya. Skierowaem rwnie list do Rzdu. W kadym razie uwaano wtedy, e stanowisko
Episkopatu nie byo zdecydowane, e nie popierao wyranie modziey22.
20

Na temat reakcji duchowiestwa polskiego na interwencj zbrojn w Czechosowacji szerzej zob.


P. Raina, KociPastwo w wietle akt Wydziau do spraw Wyzna 19671968. Prby kontroli Kocioa. Wydarzenia marcowe. Interwencja sierpniowa w Czechosowacji, Warszawa 1994, s. 311336.
21
Szerzej na ten temat zob. A. Dudek, Rola Kocioa katolickiego w wydarzeniach marcowych
1968 r. w ocenie wadz PRL [w:] B. Bankowicz, A. Dudek, Ze studiw nad dziejami Kocioa i katolicyzmu w PRL, Krakw 1996. Por. te P. Raina, KociPastwo w wietle akt..., s. 273309; idem,
Koci katolicki..., t. 2, s. 503506.
22
J. Eisler, J. aryn, Grudzie 1970 w oczach Episkopatu Polski, Polska 1944/451989. Studia i Materiay 2005, t. 7, s. 340.

150

monografia 2.indb 150

2008-12-06 10:01:52

Rok 1970
Nieco inaczej wygldaa sytuacja w grudniu 1970 r., kiedy Episkopat Polski
nie zdy zabra publicznie gosu, zanim dopenio si polityczne przesilenie.
Oczywicie milczenie to zostao przyjte z zadowoleniem przez przedstawicieli nowego kierownictwa, dla ktrych jedn z pilniejszych spraw wymagajcych uregulowania bya wanie poprawa stosunkw z Kocioem katolickim.
Wadze partyjno-pastwowe potrzeboway spokoju spoecznego i doskonale
wiedziay, e jednym ze rodkw prowadzcych do tego jest wanie poprawa stosunkw Kocipastwo. Dla ekipy Gierka byo to tym atwiejsze, e
w tragicznych dniach grudniowych Koci jako instytucja da dowd wielkiej
odpowiedzialnoci.
Wypada bowiem zgodzi si z Antonim Dudkiem, ktry napisa, e podobnie jak to miao miejsce w trakcie wydarze marcowych 1968 r., take w okresie
trwania rewolty robotniczej na Wybrzeu w grudniu 1970 r. biskupi zachowali
daleko idc powcigliwo, obawiajc si, by ich wystpienia nie doprowadziy
do eskalacji konfliktu. Spektakularnym przejawem takiej postawy bya osobista
decyzja prymasa Wyszyskiego, ktry zdecydowa si wwczas speni danie
wadz i wstrzyma odczytanie listu pasterskiego Episkopatu zawierajcego krytyk socjalnej polityki pastwa oraz ustawy dopuszczajcej aborcj. Polecenia
prymasa nie wykona jedynie biskup Ignacy Tokarczuk, ale i on w kazaniach
wygaszanych w tym okresie apelowa o spokj23.
W obliczu tragedii grudniowej nie tylko biskupi, lecz take znaczca wikszo duchowiestwa zachowaa daleko idc powcigliwo, przede wszystkim po to, by nie podsyca i tak napitej sytuacji w kraju. Funkcjonariusze
szczeciskiego Urzdu do spraw Wyzna notowali: Wielu ksiy z wasnej inicjatywy wystpio z ambon z apelem o spokj i porzdek. Tre tych wystpie
bya tak niespotykana i szokujca dla ludzi, e pod adresem niektrych ksiy
paday zarzuty, e s komunistami.
Biskup gdaski Edmund Nowicki w dniach strajku i walk ulicznych na
prob wadz nakaza swym kapanom mediowa oraz zbiera informacje
na temat okolicznoci powstaych zaj. Ksia byli te wzywani przez rodziny rannych i zabitych. Po latach ks. Henryk Jankowski z parafii w. Brygidy
w Gdasku wspomina: Braem udzia w tych pogrzebach. Szczeglnie utkwi
mi w pamici pogrzeb pana [Kazimierza] Stojeckiego, ktrego przejecha czog
23

A. Dudek, R. Gryz, Komunici i Koci w Polsce 19451989, Krakw 2003, s. 277.

151

monografia 2.indb 151

2008-12-06 10:01:52

[gsienica transportera wojskowego] przy dworcu. Namaszczaem tych ludzi


przy bramie. To wszystko dramatyczne, wstrzsajce sceny na owe czasy, ale
nie zraay mnie absolutnie, ebym nie by na ulicy24.
Majc rozeznanie co do sytuacji, ordynariusz gdaski mg przeciwstawia
si naciskom wadz lokalnych (w tym przewodniczcego Prezydium Wojewdzkiej Rady Narodowej Tadeusza Bejma), ktre day publicznego potpiania robotnikw. Co wicej, 20 grudnia biskup Nowicki ogosi dniem modlitw
za ofiary tragedii. Postawa kapanw Wybrzea bya zbiena z oczekiwaniami
prymasa, ktry do czasu zwoania posiedzenia Rady Gwnej Episkopatu Polski z 29 grudnia 1970 r. sam bez konsultacji z biskupami musia reagowa na
zmieniajc si dramatycznie sytuacj.
Tymczasem Gierek ju w swoim pierwszym w roli szefa partii przemwieniu radiowo-telewizyjnym wygoszonym wieczorem 20 grudnia zwrci
si do suchaczy i telewidzw: wierzcy i niewierzcy, partyjni i bezpartyjni
w miejsce gomukowskiego towarzysze i obywatele. Wysya w ten sposb
do hierarchii katolickiej (jak si niedugo okazao faszywy) sygna, e w polityce wobec Kocioa nastpi istotne zmiany. Wraenie to mg pogbi
ten oto fragment wygoszonego 23 grudnia expos sejmowego nowego premiera Piotra Jaroszewicza: Dc do umocnienia w ramach Frontu Jednoci Narodu wspdziaania wszystkich obywateli wierzcych i niewierzcych
zmierza bdziemy do penej normalizacji stosunkw pomidzy pastwem
a Kocioem, oczekujc zarazem, e wysiki rzdu spotkaj si z waciwym
zrozumieniem duchownych i wieckich rodowisk katolickich25.
Na odpowied strony kocielnej nie trzeba byo dugo czeka. Ju nastpnego dnia sekretarz Episkopatu Polski biskup Bronisaw Dbrowski wystosowa do
premiera list, w ktrym stwierdza, e z zadowoleniem przyj owiadczenie zoone przez niego w Sejmie. Jednoczenie biskup skary si, e cho Episkopat
od 20 lat stara si o polepszenie relacji pastwoKoci, to jednak rzd w dawnym skadzie nie okazywa zainteresowania wysikami Episkopatu na rzecz
normalizacji tych stosunkw. Sekretarz Episkopatu Polski wyrazi nadziej, e
zacznie si nowy etap tych relacji oraz liczy na oczekiwan przez wszystkich er
pokoju i praworzdnoci, wartoci tak potrzebnych [] w kraju26.

24

J. Eisler, J. aryn, op. cit., s. 311, 312.


Trybuna Ludu, 24 XII 1970.
26
List sekretarza Episkopatu Polski biskupa Bronisawa Dbrowskiego do prezesa Rady Ministrw
Piotra Jaroszewicza z 24 XII 1970 r. (kopia w zbiorach autora).
25

152

monografia 2.indb 152

2008-12-06 10:01:52

Na posiedzeniu Biura Politycznego 29 grudnia zapada decyzja, e na ten


list odpowie dyrektor Urzdu do spraw Wyzna Aleksander Skaryski. Postanowiono take, i w odpowiedzi znajdzie si zapowied wznowienia rozmw
z przedstawicielami Kocioa. Niestety, jak si miao okaza, na wznowienie
prac Komisji Wsplnej trzeba byo poczeka do nastpnej erupcji polskiego
kryzysu, a do wrzenia 1980 r. Tymczasem na tym samym posiedzeniu Biura
Politycznego zlecono Mieczysawowi Moczarowi opracowanie propozycji
dalszego regulowania stosunkw pastwoKoci27. Wida jednak byo, e
wadze nie spiesz si z ponownym przystpieniem do prac Komisji Wsplnej,
cho rozmowy podjto ju 26 stycznia 1971 r.
25 grudnia 1970 r. w warszawskiej katedrze prymas w sposb nader stonowany nawiza do tragedii sprzed kilku dni. Nasze braterskie wspczucia kierujemy z tej katedry [] do wszystkich rodzin na Wybrzeu
w miastach portowych Rzeczypospolitej, ktrych wita s tak niesusznie bolesne. Przesyamy bogosawiestwo Ojca witego, Wam osierocone dzieci
i owdowiae matki. Przesyamy je i Wam, wspbracia trudnej i cikiej pracy, ktrzy stracilicie swoich towarzyszy trudu, mki i wysiku twrczego dla
wsplnego dobra naszej Ojczyzny. Wasz bl jest wsplnym blem!28
Kardyna Wyszyski mwi w sposb wywaony, gdy musia liczy si
z rnymi konsekwencjami. Nie przypadkiem tak czsto wychwala cnot roztropnoci. Inaczej bez tych ogranicze mg przemawia 20 grudnia w czasie mszy w. za polegych w wypadkach na Wybrzeu odprawionej w Rzymie
biskup Wadysaw Rubin. Raz jeszcze polaa si polska krew na ulicach naszych bohaterskich miast, krew polskich robotnikw i polskiej modziey,
na wiadectwo umiowania wolnoci i jako wyraz da narodu o prawo do
ludzkiego ycia, do takich warunkw pracy, ktre kademu obywatelowi i jego rodzinie zapewniaj godne rodki egzystencji, a nie skazuj go na godowe
racje i udrk szukania bodaj minimum koniecznego dla wyywienia rodziny,
a nawet ratowania od godu. [] Wiemy dobrze, e ten stan krzywdy trwa od
lat i wci si pogarsza dlatego, e nard nasz nie ma monoci wolnego i niezalenego dziaania i rozwoju, ale jest zmuszony do bezprawnej i krzywdzcej
daniny na rzecz obcych, ktrzy wprowadzili w kraju ucisk i przemoc.

27
Protok nr 24 posiedzenia Biura Politycznego w dniu 29 grudnia 1970 r. [w:] Centrum wadzy.
Protokoy posiedze kierownictwa PZPR. Wybr z lat 19491970, oprac. A. Dudek, A. Kochaski,
K. Persak, Warszawa 2000, s. 420.
28
Cyt. za: Pozna 1956Grudzie 1970, Pary 1971, s. 134, 135.

153

monografia 2.indb 153

2008-12-06 10:01:52

Suszny protest polskiego robotnika i polskiej modziey, ktra jest nasz nadziej na lepsze jutro, wsparty postaw caego narodu, dawiony jest
przemoc, ktra zebraa krwawy posiew w duej iloci i rannych, i zabitych:
mczyzn, kobiet, a nawet dzieci. Tragizm tych wydarze i tych miertelnych
ofiar pogbia fakt, e jak si dowiadujemy zginy one od pociskw, ktre
pady ze strony polskich milicjantw, a moe i polskich onierzy. Jeli tak byo,
jaki bolesny musia by dla nich ten okrutny nakaz bratobjczych strzaw29.
29 grudnia Rada Gwna Episkopatu Polski ogosia przygotowane przez
kardynaa Karola Wojty Przesanie do wszystkich rodakw w sprawie wypadkw grudniowych na Wybrzeu, w ktrym m.in. domagano si od rzdzcych pastwem penej normalizacji stosunkw midzy Kocioem a pastwem.
Biskupi odwoywali si do tego, na co ju zwracali uwag w marcu 1968 r., e
stosowanie rodkw przemocy nie sprzyja utrzymaniu pokoju w yciu spoecznym, zwaszcza gdy nie oszczdzaj niewinnych, a nawet dzieci i kobiet.
ycie narodu nie moe si rozwija w atmosferze zastraszania; ma ono prowadzi do pokoju w duchu sprawiedliwoci i mioci spoecznej30.
W grudniu 1970 r. w skad Rady Gwnej Episkopatu Polski obok prymasa i zarazem przewodniczcego Episkopatu kardynaa Wyszyskiego wchodzili: zastpca przewodniczcego kardyna Karol Wojtya, sekretarz Episkopatu Polski (odpowiedzialny za protokoy z posiedze Rady) biskup Bronisaw
Dbrowski, arcybiskupi Antoni Baraniak z Poznania i Bolesaw Kominek
z Wrocawia oraz biskupi Piotr Kawa z Lublina bdcy kanclerzem Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, Jzef Rozwadowski z odzi i Ignacy Tokarczuk
z Przemyla. Rada zbieraa si zazwyczaj przed konferencj plenarn i przygotowywaa porzdek jej obrad. Statut pochodzcy z roku 1969 r. po raz pierwszy
precyzowa jej kompetencje, m.in. pozwalajc podejmowa decyzje w imieniu
Konferencji midzy jej posiedzeniami.
Wszelako w wanych dla narodu chwilach Rada wydawaa specjalne komunikaty praktycznie bez konsultacji z pozostaymi biskupami. Jej kompetencje
nie zmieniay si zreszt waciwie przez cay okres powojenny wypyway
bowiem z praktyki dnia codziennego Kocioa w Polsce, a nie tylko z wymogw formalnych Kocioa powszechnego. Obejmoway m.in. wymian myli
i informacji, przygotowywanie listw pasterskich i memoriaw do wadz do
29

Ibidem, s. 131, 132.


Przesanie do wszystkich rodakw w sprawie wypadkw grudniowych na Wybrzeu [w:] Listy pasterskie Episkopatu..., s. 614, 615.
30

154

monografia 2.indb 154

2008-12-06 10:01:52

akceptacji Konferencji Episkopatu Polski, przygotowywanie konferencji i czuwanie nad pracami Sekretariatu. Mona zatem powiedzie w lad za Janem
arynem e Rada Gwna Episkopatu Polski stanowia swoisty mzg Kocioa katolickiego w naszym kraju.
O tym, e obradujcy biskupi byli wiadomi doniosoci chwili, w jakiej odbyway si obrady 29 grudnia 1970 r., wiadczy fakt, i posiedzenie to w caoci
nagrali. Chodzio o to, by da jednoznaczne wiadectwo potomnym. Po latach
dziki uprzejmoci prymasa Jzefa Glempa bdcy unikatowym dokumentem protok z tego posiedzenia zosta opublikowany. Dziki temu moemy
zorientowa si, e w czasie tego historycznego posiedzenia Rady Gwnej
przewaay radykalne gosy mwice wprost o systemie totalitarnym (biskup
Ignacy Tokarczuk, arcybiskup Antoni Baraniak), ktry potrafi jedynie niszczy
nard, o niespenionych obietnicach, o susznych prawach robotniczych, ktre
od dziesicioleci przysuguj ludziom pracy w systemie kapitalistycznym, o tragedii, w ktrej wyniku zginy dziesitki ludzi.
Prymas podkreli wwczas m.in.: To, co miao miejsce na Wybrzeu,
mogo si powtrzy w odzi, Warszawie, Krakowie wszdzie. Jaka byaby wtedy sytuacja i jak by si zachowa rzd? Czy uruchomiono by jednostki wojskowe, skomasowane nad granic polsko-czesk czy koo Szczecina? A gdyby te
formacje tu weszy, czy potem by si wycofay? Zwaszcza Niemcy ze Szczecina? Kto miaby na to wpyw nie wiadomo. Nawet jeeli wtpliwoci i obawy kardynaa Wyszyskiego byy nieco przesadne, to przecie nie sposb zaprzeczy, i w grudniu 1970 r. Polska znalaza si na drodze prowadzcej do
wielkiej narodowej katastrofy. Biskupi mieli tego pen wiadomo. Rozumieli
take, i w tej wyjtkowej sytuacji nie mog pozosta biernymi obserwatorami. Da temu zreszt wyraz arcybiskup Kominek, mwic wprost o tej sytuacji: A podoe wszystkiego jest gospodarcze, brak chleba, misa itd. Dlatego
w najbliszych miesicach nie opanuj sytuacji. Bd nas cigle potrzebowa.
I my nie moemy odmwi wsppracy z pozycji kocielnej, eby uly spoeczestwu31.
Naturalnie nowy I sekretarz KC PZPR nie wiedzia dokadnie, o czym dyskutowano na posiedzeniu Rady Gwnej, jednak niele orientowa si w nastrojach panujcych wrd biskupw, gdy ju 24 grudnia otrzyma opracowanie
przygotowane przez Departament IV MSW dotyczce nastrojw i postaw

31

J. Eisler, J. aryn, op. cit., s. 314, 315, 319, 320.

155

monografia 2.indb 155

2008-12-06 10:01:53

w Episkopacie. Przed laty Andrzej Garlicki opublikowa ten dokument32. Wynika z niego niezbicie, e hierarchowie myleli wtedy przede wszystkim o uspokajaniu sytuacji i poprawie nastrojw spoecznych. Objcie stanowiska I sekretarza KC przez Gierka zostao przez duchowiestwo na og dobrze przyjte,
a w kadym razie tak wynika ze wspomnianego dokumentu.
Ze zrozumiaych wzgldw uwag zwracaj pogldy kardynaa Wojtyy,
ktry mia pochlebnie wypowiada si o Gierku jako o tym, ktry zacz na
lsku prowadzi rozsdn polityk w stosunku do Kocioa. Zdaniem autorw tego opracowania kardyna Wojtya mia przekonywa, i naley wszystkich, a zwaszcza modzie w tej trudnej sytuacji uspokaja. Zarazem jednak
sam w owym czasie zdobywa si na do radykalne wypowiedzi. O ile jeszcze
w kazaniu na Boe Narodzenie powiedzia: Gdy ludzi rani si i cierpi, Koci
spieszy im z pomoc, nie patrzc na polityczne motywy, lecz z samej chrzecijaskiej solidarnoci, o tyle 31 grudnia w czasie homilii ostro potpi rozlew
krwi na Wybrzeu: Miar tragedii, ktra si w tych dniach rozegraa, jest i pozostanie fakt krwi polskiej, przelanej przez Polakw!. Zabierajc gos w imieniu protestujcych, upomina si o prawo do chleba i prawo do wolnoci33.
Hierarchowie Kocioa katolickiego w czasie kryzysu grudniowego
podobnie jak w latach 1956 i 1968 przede wszystkim starali si wpywa
w sposb tonujcy na nastroje spoeczne. W znacznym, a moe nawet w decydujcym stopniu dziao si tak pod wpywem swoistej filozofii kardynaa
Wyszyskiego, ktry uwaa, i nard tak bardzo dowiadczony przez histori
jak polski nie moe pozwoli sobie na dalszy upyw krwi. Jednoczenie pod
pewnymi warunkami biskupi byli gotowi doranie udziela poparcia konkretnym dziaaczom partyjnym (Gomuce w 1956 r. czy Gierkowi w 1970 r.), jeeli
rzecz jasna widzieli w tym realne korzyci dla Kocioa i uznawali, e ley
to w interesie spoecznym.
Pod pewnymi wzgldami w lepszej sytuacji byli wtedy tzw. szeregowi ksia,
od ktrych nie wymagano rygorystycznie, by na wszystko patrzyli przez pryzmat polityki, racji stanu, interesu Kocioa. Mogli by i niejednokrotnie byli bliej ludzi. Trzeba koniecznie pamita, e ksia na Wybrzeu, w tragicznych
32
Gdy Gierek zastpi Gomuk, Polityka 1996, nr 5. Szerzej na temat dziaalnoci Departamentu IV
w tym czasie zob. J. Eisler, Kler nie zaostrza sytuacji. Grudzie 1970 w dokumentach Departamentu IV MSW, Wi 2001, nr 7, s. 123136.
33
Na ten sam fragment homilii krakowskiego metropolity zwrcili uwag autorzy dwch gonych biografii papiea Jana Pawa II: C. Bernstein, M. Politi, Jego witobliwo Jan Pawe II i nieznana historia
naszych czasw, Warszawa 1999, s. 124; T. Szulc, Jan Pawe II, Warszawa 1996, s. 233.

156

monografia 2.indb 156

2008-12-06 10:01:53

dniach grudnia uczestniczyli w nocnych pochwkach, w popiechu i z nakazem milczenia. Ksidz Jan Marcin Mazur przypomnia, e po Grudniu Koci
wspomaga te ofiary przeladowa i ich rodziny (we wszystkich polskich kocioach przeprowadzono zbirk [na rzecz] ofiar). Ludzie poszkodowani byli
czsto zastraszani, aby nie przyjmowa wsparcia od Kocioa34.
Umiarkowane i bardzo odpowiedzialne stanowisko zajmowane przez hierarchw pomogo w przeamywaniu napi w stosunkach z wadz pastwow
i zaowocowao w niedugim czasie porozumieniem w wanej kwestii. 1 lutego
1971 r. rzd zapowiedzia, e Koci otrzyma na wasno mienie uytkowane
dotychczas na Ziemiach Zachodnich i Pnocnych. Nastpio to w czerwcu,
a w nastpnym roku po ratyfikacji przez zachodnioniemiecki parlament
ukadu PRLRFN z 7 grudnia 1970 r. papie Pawe VI w miejsce tymczasowych administratur apostolskich powoa do ycia stae diecezje i dostosowa
ich granice do zachodnich granic Polski. W ten sposb zlikwidowana zostaa
przyczyna wielu kontrowersji na linii Kocipastwo. Wypada jeszcze tylko
doda, e 3 marca 1971 r. doszo do trzygodzinnej rozmowy prymasa z premierem. Bya to pierwsza od wielu lat rozmowa na tak wysokim szczeblu.

Rok 1976
W latach siedemdziesitych rola Kocioa katolickiego w Polsce wzrosa
w sposb znaczcy. Wyranie na korzy zmieni si take stosunek rzdzcych do kardynaa Wyszyskiego. W kontekcie jego wczeniejszych dowiadcze z ekipami Bieruta i Gomuki nieprawdopodobnie wrcz brzmi informacje o tym, e w 1976 r. z okazji siedemdziesitych pitych urodzin prymasa
premier Jaroszewicz przesa jubilatowi 75 r, a wadze PRL zwrciy si do
papiea z prob, by mimo osignicia przez kardynaa Wyszyskiego wieku
emerytalnego nie odwoywa go z funkcji prymasa Polski.
Jednak zanim doszo do ocieplenia, Polska przeya kolejn erupcj kryzysu polityczno-spoeczno-ekonomicznego. Pamitajc o bezporedniej przyczynie wybuchu niezadowolenia spoecznego w grudniu 1970 r., wadze przez kilka kolejnych
lat staray si utrzymywa ceny podstawowych artykuw, a zwaszcza ywnoci
na staym, stosunkowo niskim poziomie. Nie mona jednak byo tego przeciga
w nieskoczono. Po latach w rozmowie z Januszem Rolickim Gierek stwierdzi
34
Ks. J.M. Mazur, Koci wobec wydarze Grudnia 1970 roku i Sierpnia 1980 roku [w:] Grudzie
1970 r. genez Sierpnia 1980 r., red. K. Kozowski, Szczecin 2000, s. 118.

157

monografia 2.indb 157

2008-12-06 10:01:53

niewtpliwie szczerze: W kierownictwie partii i pastwa nieuchronnej nowej


podwyki balimy si wszyscy, podwiadomie staralimy si odwlec j w czasie
jak najdalej. W poowie roku 1976 nie byo ju jednak adnej od niej ucieczki35.
Wszechstronne przygotowania do wprowadzenia podwyki trway co najmniej kilka miesicy36. Ostatecznie postanowiono, e jej projekt 24 czerwca
przedstawi w Sejmie prezes Rady Ministrw, a w nastpnych dniach odbd
si w duych zakadach pracy w 50-osobowych grupach konsultacje, czyli wysuchanie aktywu. Na sobot 26 czerwca o 17.00 przewidziano kolejne posiedzenie Sejmu, na ktrym miaa zosta podjta ostateczna decyzja.
Bez wtpienia dla zjednania sobie tak potrzebnej w tej sytuacji przychylnoci hierarchii katolickiej ju 22 czerwca Jaroszewicz zatwierdzi jak zanotowa w swoich dziennikach czonek Biura Politycznego Jzef Tejchma
dawno zoone wnioski o zezwolenie na budow 30 kociow. Naley przy
tym pamita, e chocia w 1976 r. Koci ubiega si o pozwolenie na budow 263 nowych wity, do maja udzielono zezwolenia jedynie w 9 przypadkach. Tejchma odnotowa te, i wojewodom polecono przeprowadzenie
rozmw z biskupami na kilka godzin przed publicznym przedstawieniem
sprawy w celach uprzedzajco-zobowizujcych37.
W tym samym celu uspokojenia postawy duchowiestwa wadze zorganizoway w Sulejwku 23 czerwca wieczorem czterogodzinne spotkanie Stanisawa Kani, nadzorujcego w kierownictwie PZPR sprawy Kocioa, z sekretarzem
Episkopatu Polski biskupem Bronisawem Dbrowskim. Na pocztku Kania
pokrtce omwi wizyt Gierka w RFN, po czym wyrazi zaniepokojenie stanem wojny, ktr wypowiada wadzom pastwowym prymas, kardyna Wojtya
i biskup Ignacy Tokarczuk, nazwany przez Kani prawdziwym Ukraicem.
Biskup Dbrowski replikowa, pytajc retorycznie: Jeeli jest stan wojny,
to kto go prowokuje?. Kania tumaczy: Episkopat nie chce straci opinii, e
jest si, ktra chce by w opozycji. Krytykowa Koci, ktry jego zdaniem
ma najmniej praw do obrony chopa [], bo zawsze by z obszarnikami. Teraz hierarchia broni chce maorolnych, a gdzie bya w czasie reformy rolnej.
Kania dowodzi, e chopom dobrze si powodzi, ale przedstawiciele Episkopatu, a zwaszcza kardyna Wyszyski, nie chc tego dostrzec.
35

J. Rolicki, Edward Gierek: przerwana dekada, Warszawa 1990, s. 106.


Szerzej zob. rozdzia Droga do podwyki cen [w:] P. Sasanka, Czerwiec 1976. Geneza, przebieg, konsekwencje, Warszawa 2006.
37
J. Tejchma, Kulisy dymisji. Z dziennikw ministra kultury 19741977, Krakw 1991, s. 211.
36

158

monografia 2.indb 158

2008-12-06 10:01:53

Sekretarz Episkopatu Polski stwierdzi, e w ogle nie rozumie tego wywodu: Jest Pan dzi tak emocjonalnie nastawiony, e przypisuje Episkopatowi to,
czego nie byo. Nastpnie podj kwesti uniemoliwienia dzieciom na koloniach letnich udziau w niedzielnych mszach witych. Wymiana zda znacznie si zaostrzya. Kania stwierdzi, e wadze maj jednoznaczny i pozytywny
stosunek do spoeczestwa katolickiego, do caego duchowiestwa i do Episkopatu, z wyjtkiem awanturnikw. To nie znaczy, e ta polityka nie ma alternatywy [] i gdyby chciay, mogyby bardzo zaszkodzi Episkopatowi. Biskup
ripostowa, e dla wadz zawsze najwaniejszym problemem jest ateizacja spoeczestwa, na co Koci zgodzi si nie moe. Ostra wymiana zda trwaa
mniej wicej p godziny. Sekretarz KC poinformowa swego rozmwc, e
w cigu ostatniego tygodnia zatwierdzono trzydzieci kilka pozwole na budow nowych kociow38.
Po omwieniu osigni gospodarczych Kania przeszed wreszcie do najwaniejszej kwestii. Owiadczy swemu rozmwcy, e myli si o zmianie
struktury cen, lecz rwnoczenie zastrzeg, i s pewne propozycje, ale jeszcze
dyskusyjne, bo to sprawa trudna. Doda, e ludzie waciwie spodziewaj si
tego, gdy od dawna o tym si mwi i tow. Gierek zapowiedzia na VII Zjedzie odmroenie cen. Biskup stwierdzi w odpowiedzi, e ceny s stale podnoszone, a podwyka generalna, cho ludzie si jej spodziewaj, uderzy w ludzi
najbiedniejszych i pogbi niezadowolenie spoeczestwa. Kania przekonywa
wic swego rozmwc, e przeprowadzono dokadne badania i w adnym razie
nie mona duej czeka z zapowiedzian podwyk. Co ciekawe, wadze odrzucay wtedy inne warianty przywracania rwnowagi rynkowej (np. poprzez
wprowadzenie kartek na ywno). Kania poprosi biskupa, aby to przyj
jako poufne i nie informowa kogokolwiek, gdy rzd i partia jeszcze s w trakcie dyskusji39.
Uprzejme gesty wadz pod adresem Kocioa w przededniu operacji cenowej nie powstrzymay Episkopatu przed zdecydowan reakcj na ujawniane represje, wyraon ju w pimie do premiera z 16 lipca. Cztery dni pniej
w Sulejwku doszo do kolejnego spotkania Kani z biskupem Dbrowskim.
Tym razem o rozmow zabiega sekretarz Episkopatu Polski, gdy pragn

38

P. Raina, Rozmowy z wadzami PRL. Arcybiskup Dbrowski w subie Kocioa i Narodu, t. 1:


19701981, Warszawa 1995, s. 252255.
39
Ibidem, s. 255, 256.

159

monografia 2.indb 159

2008-12-06 10:01:53

interweniowa u Kani w sprawie robotnikw represjonowanych za wystpienia


przeciwko podwyce cen.
Biskup stwierdzi, e hierarchia katolicka powstrzymaa si od jakichkolwiek oficjalnych enuncjacji w trosce o spokj w kraju. Zawsze jestemy gotowi uspokaja spoeczestwo. Ale polityka represji i odwetu moe doprowadzi
do takiej sytuacji, e roznamitnione i oburzone spoeczestwo ju nie bdzie
zdolne usysze adnego rozsdnego gosu. Do spoeczestwa trzeba mwi jzykiem komunikatywnym i obiektywnym. Przecie nikt w Polsce nie wierzy, e
tylko 20 proc. pensji wydaje si na ywienie. [] Batem i statystyk Polaka ani
si nie zastraszy, ani si nie wychowa. Propaganda i ekspedycje z Goldzinowa
le su racji stanu.
Doda ponadto, i milicja take nie wychowa spoeczestwa, poniewa
wcale nie jest sprawnym aparatem w rku rzdu. Wedug niego, wzburzone
masy uspokoi nie represja, ale amnestia. Dorzuci jeszcze, e Gierek traci
w opinii spoeczestwa. Powinien odezwa si do Narodu ze sowem przebaczenia, pokoju, ze sowem braterskiego pojednania. Biskup przypomnia list
Episkopatu wystosowany w tej sprawie do prezesa Rady Ministrw i w pewnym momencie poprosi Kani, by zechcia I sekretarzowi KC przekaza list od
prymasa40.
Kania podj polemik z biskupem. Owiadczy: Jestemy jednym z najbardziej bezpiecznych krajw w Europie. To zasuga MO. W Radomiu MO nie
miaa broni, dlatego zostaa poturbowana przez chuliganw. I my tym bandytom i chuliganom mamy przebaczy?. Nastpnie potwierdzi, e istotnie
w czasie tych zaburze biskupi i duchowiestwo zachowali si godnie. []
Przykrym wyjtkiem jest bp Tokarczuk. Jeli kto nazywa bohaterstwem to,
co dziao si na ulicach Radomia, to pod sd si nadaje. Bp Tokarczuk suy
wrogom Polski, to Ukrainiec. Jak wida, Kania powrci do wtkw, ktre poruszy w trakcie czerwcowego spotkania z biskupem Dbrowskim. Na zakoczenie rozmowy wyrazi zdziwienie faktem, e biskupi jeszcze nie otrzymali
pozwole na budow kociow41.
Wyglda na to, e poufne interwencje prymasa i sekretarza Episkopatu Polski wywary wpyw na przynajmniej czciow zmian dotychczasowej polityki
represyjnej. W ramach zmniejszania liczby szykanowanych pod koniec lipca
40

Tekst tego listu opublikowa Adam Muchowicz, Po czerwcu 76. Pouczenie dla Gierka, Plus Minus,
dodatek do Rzeczpospolitej, 2930 VI 1996.
41
P. Raina, Rozmowy z wadzami PRL..., s. 259263.

160

monografia 2.indb 160

2008-12-06 10:01:53

przedterminowo zwalniano osoby odbywajce kary trzech miesicy aresztu


orzeczone przez kolegia; nie dotyczyo to jednak osb w dalszym cigu skazywanych przez sdy. 9 wrzenia obradowaa 154. Konferencja Plenarna Episkopatu Polski. Ogoszono komunikat, w ktrym w czci zakwestionowanej
przez cenzur czytamy m.in.: Konferencja Plenarna Episkopatu Polski zwraca si do najwyszych wadz pastwowych, aby zaniechano wszelkich represji
wobec robotnikw biorcych udzia w protestach przeciwko zamierzonej przez
rzd w czerwcu br. zbyt wygrowanej podwyce cen artykuw ywnociowych. Uczestniczcym w tych protestach robotnikom trzeba by przywrci
utracone prawa, pozycj spoeczn i zawodow, wyrzdzone krzywdy odpowiednio wynagrodzi, wobec skazanych zastosowa amnesti42. danie
amnestii dla skazanych powtrzono w komunikacie z kolejnej Konferencji Episkopatu, ktra odbya si w listopadzie. Temat ten czsto powraca te w rozmowach biskupa Dbrowskiego z przedstawicielami wadz43.

Lata 19801981
W kocu lat siedemdziesitych rola Kocioa katolickiego w Polsce systematycznie wzrastaa; powoli zmienia si te stosunek komunistw do katolicyzmu. W 1977 r. przebywajcy z oficjaln wizyt we Woszech Gierek zosta
przyjty na audiencji przez papiea Pawa VI. Doprawdy trudno sobie wyobrazi, by dziesi lat wczeniej wizyt w Watykanie mg zoy Gomuka.
Jednak najbardziej Koci i katolicyzm zyskay na znaczeniu w padzierniku
1978 r., gdy na papiea wybrano kardynaa Karola Wojty. Od tego momentu nic w stosunkach pastwoKoci nie byo ju takie jak przedtem. O ile
w 1966 r. wadze PRL mogy sobie pozwoli dwukrotnie na niewpuszczenie do
Polski papiea Pawa VI, o tyle trzynacie lat pniej rwnie gwatowne wystpienie przeciwko pielgrzymce Jana Pawa II do ojczyzny nie mogo si zdarzy.
Wadze staray si wpywa w sposb mniej lub bardziej zdecydowany na
termin i tras papieskiej podry po Polsce, ale raczej nie odwayy si w ogle
jej sprzeciwi, do czego zreszt ekip Gierka namawiali radzieccy towarzysze.
W czasie przygotowa do pielgrzymki Ojca witego doszo 24 stycznia 1979 r.
do bezporedniego spotkania Gierka z Wyszyskim. Przeprowadzono wtedy
42
Cyt. za: J.J. Lipski, KOR. Komitet Obrony Robotnikw. Komitet Samoobrony Spoecznej, wstp
A. Friszke, Warszawa 2006, s. 137.
43
A. Dudek, R. Gryz, op. cit., s. 336, 337.

161

monografia 2.indb 161

2008-12-06 10:01:53

Zdjcie dostpne w wersji drukowanej


Jan Pawe II podczas I pielgrzymki.

pierwsz od prawie szesnastu lat rozmow prymasa z I sekretarzem KC PZPR,


co wiadczyo o pewnym ociepleniu w stosunkach dwustronnych44.
W kontekcie tego, co powyej napisano, nie mona si dziwi, e gdy
w 1980 r. Polsk ogarna fala strajkw, wadze liczyy na to, e hierarchia katolicka, a zwaszcza sam prymas, znw zajm postaw wyczekujc i pojednawcz oraz wpyn na protestujcych robotnikw w sposb tonujcy. Byo to tym
waniejsze, e w Sierpniu w porwnaniu do wczeniejszych polskich miesicy strajkujcy robotnicy w znacznie wikszym zakresie odwoywali si do
symboliki religijnej. Na bramie Stoczni im. Lenina w Gdasku zawieszono portret Jana Pawa II, a ks. Henryk Jankowski na prob strajkujcych odprawi msz na terenie zakadu. W ogle symbolika religijna praktycznie od samego pocztku bya obecna w ruchu strajkowym, z ktrego wyrosa Solidarno.
Wrd dwudziestu jeden postulatw zgoszonych przez Midzyzakadowy
Komitet Strajkowy pojawio si m.in. danie nadawania transmisji radiowych
mszy dla ludzi chorych i starych.
44
Szerzej na ten temat zob. P. Raina, Wizyty apostolskie Jana Pawa II w Polsce. Rozmowy przygotowawcze WatykanPRLEpiskopat, Warszawa 1997; Wizyta Jana Pawa II w Polsce 1979. Dokumenty
KC PZPR i MSW, wstp i oprac. A. Friszke, M. Zaremba, Warszawa 2005.

162

monografia 2.indb 162

2008-12-06 10:01:53

Zdjcie dostpne w wersji drukowanej


Msza wita w Stoczni Gdaskiej odprawiana dla strajkujcych w sierpniu 1980 r.

Tymczasem Gierek szuka ratunku u kardynaa Wyszyskiego. Kania


odpowiedzialny w kierownictwie PZPR za stosunki z Kocioem, a take za
tzw. resorty siowe za porednictwem dyrektora Biura Prasowego Episkopatu
Polski ks. Alojzego Orszulika zabiega o zorganizowanie w trybie pilnym spotkania I sekretarza KC z prymasem. Ten ostatni wyranie jednak nie mia ochoty na tego typu rozmow. 25 sierpnia w swojej rezydencji przy ulicy Miodowej
przyj natomiast Kani, ktry po latach tak wspomina t rozmow: Prymas
by bardzo zatroskany, dobrze ocenia, e wadze rozmawiaj ze strajkujcymi,
pyta o sytuacj, niepokoi si, czy nie stracimy kontroli nad rozwojem wydarze, czy nie dojdzie do rozlewu krwi. Dwa zdania w jego wypowiedzi byy
szczeglnie przenikliwe. Pierwsze: A moe to nie tylko protest robotniczy, ale
i bunt obywateli. Drugie byo pytaniem: A jak tam nasi ocienni?. Tego si
bardzo obawia45.
Jak wida, kardyna Wyszyski niepokoi si o stosunek Zwizku Radzieckiego do ruchu strajkowego w Polsce. W nastpnym rozdziale wspominam
o tym, e nie bya to bynajmniej obawa nieuzasadniona. Mimo wyraanej przez
45

S. Kania, W gr wchodzi tylko kompromis, Gazeta Wyborcza, 4 I 2001.

163

monografia 2.indb 163

2008-12-06 10:01:53

prymasa niechci co do jego spotkania z Gierkiem, ostatecznie doszo do rozmowy. Nazajutrz, 26 sierpnia, na Jasnej Grze obradowaa Rada Gwna Episkopatu
Polski, ktra wezwaa do rzetelnego dialogu midzy wyonionymi komitetami
strajkowymi a delegacjami wadz politycznych. Biskupi wyrazili take przekonanie, e warunkiem wewntrznego spokoju jest poszanowanie niezbywalnych
praw narodu, do ktrych naley m.in. prawo pracownikw do swobodnego zakadania zwizkw, ktre by ich naprawd reprezentoway46.
Do wiernych zgromadzonych u stp klasztoru kazanie wygosi kardyna Wyszyski. Wieczorem telewizja a byo to wydarzenie bez precedensu
przekazaa obszerny skrt homilii. Fakt ten wywoa pewn dezorientacj wrd niemaej czci spoeczestwa, gdy w kazaniu prymasa znalazy
si akcenty, ktre nie bardzo odpowiaday strajkujcym (kardyna przede
wszystkim apelowa w takim samym stopniu o rozwag i odpowiedzialno
do wadz, jak i do protestujcych). Niemniej jednak sam fakt ocenzurowania kazania kardynaa Wyszyskiego wiadczy w spoecznym odczuciu
o nieszczerych intencjach wadz.
Jest zrozumiae, e hierarchowie katoliccy z zadowoleniem i uczuciem ulgi
przyjli podpisanie porozumie w Szczecinie, Gdasku i Jastrzbiu. Zarazem
z wyran sympati i yczliwoci odnosili si do rodzcego si nowego, niezalenego ruchu zawodowego. Ju 7 wrzenia prymas przyj Lecha Was, ktrego zapewni o swoim poparciu. W nastpnych miesicach mimo stopniowo
pogarszajcego si stanu zdrowia kardyna Wyszyski wielokrotnie podejmowa si roli porednika i mediatora. Szczeglnie widoczne to byo w marcu
1981 r. w czasie kryzysu bydgoskiego wywoanego pobiciem przez cywilnych
funkcjonariuszy MSW trzech dziaaczy Solidarnoci.
Uczestniczyli oni w sesji Wojewdzkiej Rady Narodowej w Bydgoszczy,
podczas ktrej zamierzali upomnie si o prawo rolnikw do powoania do
ycia wasnej niezalenej od wadz organizacji: Niezalenego Samorzdnego Zwizku Zawodowego Rolnikw Indywidualnych Solidarno. Poniewa
wadze nie chciay jednoznacznie potpi tej brutalnej akcji ani tym bardziej
w sposb skuteczny szuka sprawcw pobicia (zdajc sobie spraw, e znaleliby si zapewne wrd funkcjonariuszy SB), kierownictwo NSZZ Solidarno
na 27 marca proklamowao czterogodzinny ostrzegawczy protestacyjny strajk
generalny.

46

Cyt. za: M. Pernal, J. Skrzyski, Kalendarium Solidarnoci 19801989, Warszawa 1990, s. 13.

164

monografia 2.indb 164

2008-12-06 10:01:54

W niezwykle napitej atmosferze w przeddzie zapowiedzianego strajku


kardyna Wyszyski spotka si z gen. Jaruzelskim, ktry zaledwie kilka tygodni wczeniej stan na czele rzdu. W wydanym po tej rozmowie komunikacie stwierdzono m.in., e piln spraw jest pena, obiektywna ocena wydarze bydgoskich47. Prymas nakania te Was i przywdcw Solidarnoci
do powcigliwoci i roztropnoci politycznej, co przyczynio si zapewne do
pokojowego zakoczenia tego kryzysu. Bya to ostatnia tego typu mediacja
kardynaa Wyszyskiego, ktry zmar dwa miesice pniej.
Umiarkowan i zaangaowan w sprawy publiczne polityk prymasa stara si kontynuowa jego nastpca, arcybiskup Jzef Glemp, ktry ju 11 lipca 1981 r. po raz pierwszy spotka si z premierem Jaruzelskim. W nastpnych
miesicach gorcego roku 1981 prymas kilkakrotnie kontaktowa si z Was i Jaruzelskim, od 17 padziernika bdcym take I sekretarzem KC PZPR.
Cztery dni pniej ju w nowej roli rozmawia z Glempem, ktry kilka godzin
potem konferowa z Was. Niespodziewanie dla opinii publicznej 4 listopada
1981 r. doszo do bezprecedensowego spotkania trzech: Glemp, Jaruzelski,
Wasa, ktre jednak okazao si dniem bez jutra i nie przynioso (bo przynie w istocie nie mogo) adnych rozstrzygni. Jeszcze 5 i 9 grudnia prymas
przyj Was, ale nic ju chyba nie zdoaoby zatrzyma zbliajcej si wielkimi krokami konfrontacji.
O wprowadzeniu w Polsce stanu wojennego arcybiskupa Glempa poinformowa 13 grudnia o 5.30 czonek Biura Politycznego Kazimierz Barcikowski,
ktremu towarzyszyli szef Urzdu do spraw Wyzna minister Jerzy Kuberski
oraz gen. Mariana Ryba, reprezentujcy nowo utworzon Wojskow Rad
Ocalenia Narodowego. Rozmowa bya krtka. Prymas wiadomo o wprowadzeniu stanu wojennego przyj bardzo chodno, ograniczajc si do
wyraenia niechci wobec wszelkich dziaa naruszajcych dialog i utrudniajcych porozumienie narodowe.
Po poegnaniu nieoczekiwanych goci arcybiskup Glemp samochodem
wyruszy do Czstochowy na zaplanowane wczeniej spotkanie ze studentami katolickimi. Jeszcze tego samego dnia wieczorem publicznie zaapelowa
o spokj, o zaniechanie gwatw, o zaegnanie bratobjczych walk. Zaj
ostron postaw (zdaniem czci dziaaczy Solidarnoci zachowywa si
zbyt pojednawczo), za wszelk cen dc do ograniczenia ofiar. Jednoczenie

47

Ibidem, s. 32.

165

monografia 2.indb 165

2008-12-06 10:01:54

reprezentanci Kocioa praktycznie od pierwszych chwil domagali si uwolnienia internowanych i aresztowanych oraz dialogu z Solidarnoci.
Poniewa wadzom jak si wydaje zaleao na moliwie dobrych stosunkach z hierarchi katolick, stosunkowo szybko zezwoliy duchownym na
odwiedzanie internowanych, w tym take przetrzymywanego w odosobnieniu
Wasy. Trzeba przy tym pamita, e Koci katolicki by jedyn niezalen
instytucj cieszc si duym autorytetem i zaufaniem spoecznym, ktrej wadze nie zdecydoway si wtedy otwarcie zaatakowa. Niektrzy przedstawiciele
hierarchii katolickiej niemal przez cay czas starali si peni rol porednika
midzy rzdzcymi a rodowiskami opozycyjnymi48.
Oczywicie z rwn uwag, trosk i niepokojem rozwj wydarze w Polsce ledzi take papie Jan Pawe II, ktry ju 18 grudnia wysa do Warszawy
szefa delegacji Watykanu do spraw staych kontaktw roboczych z rzdem PRL
arcybiskupa Luigi Poggiego. 20 grudnia przywiz on do Polski osobisty list
Ojca witego do gen. Jaruzelskiego, ale dokument ten nie zosta przez wadze
oficjalnie przyjty, poniewa uznano go za obraliwy49.
Nazajutrz do Rzymu polecieli wysannicy prymasa i Episkopatu Polski biskup Bronisaw Dbrowski i towarzyszcy mu ks. Jerzy Dbrowski. Ju
22 grudnia rankiem zostali przyjci przez Ojca witego, ktry dopytywa
si szczegowo o sytuacj w Polsce. Sekretarz Episkopatu Polski zanotowa
w swoim dzienniku, e wieczorem na kolacji papie wrci do tego tematu bardzo zaniepokojony: Bardzo mi byo al. Sensacyjne i makabryczne wieci podawane przez mass media doprowadzay ludzi do nieprzytomnoci. Musiaem
w imi prawdy oswobodzi ludzi z tego balastu psychicznego. Wdziczni byli
za to. Ojciec wity mnie ucaowa i pobogosawi50. Nastpnego dnia sekretarz Episkopatu Polski by z powrotem w Warszawie.
Do pierwszego po wprowadzeniu stanu wojennego spotkania gen. Jaruzelskiego z prymasem Glempem doszo 9 stycznia 1982 r. W tym samym czasie
powoano te do ycia Prymasowski Komitet Pomocy Osobom Pozbawionym
Wolnoci i ich Rodzinom, ktry gromadzi informacje o internowanych i aresztowanych i zgodnie z nazw opiekowa si ich rodzinami. Komitet zajmowa si
48

Na temat relacji midzy wadzami stanu wojennego a hierarchi katolick zob. zwaszcza: P. Raina,
Rozmowy z wadzami PRL. Arcybiskup Dbrowski w subie Kocioa i Narodu, t. 2: 19811989,
Warszawa 1995; Tajne dokumenty PastwoKoci 19801989, LondynWarszawa 1993. Zob. te:
A. Micewski, Koci wobec Solidarnoci i stanu wojennego, Pary 1987.
49
Peny tekst listu w: P. Raina, Koci w PRL. Dokumenty, t. 3: 19761989, PoznaPelplin 1996, s. 254.
50
P. Raina, Stan wojenny w zapiskach arcybiskupa Dbrowskiego, Warszawa 2006, s. 50, 51.

166

monografia 2.indb 166

2008-12-06 10:01:54

m.in. dzieleniem darw, zarwno ofiarowywanych przez pozostajcych na wolnoci czonkw i sympatykw Solidarnoci, jak i napywajcych z zagranicy,
oraz przesyaniem paczek z odzie, ywnoci i rodkami higieny do wizie
i internatw. Orodki pomocy dla osb pozbawionych wolnoci organizowano w rnych diecezjach. W prace komitetw angaowao si wielu znanych
aktorw.
Na swoisty paradoks moe zakrawa fakt, e Koci katolicki wanie
w stanie wojennym zdoby sobie pozycj, jakiej nie mia nigdy wczeniej w Polsce powojennej. Nie tylko mg skutecznie wpywa na wadze centralne i terenowe, lecz take cieszy si niebywaym zaufaniem i poparciem spoecznym.
Jednoczenie w stanie wojennym kocioy stay si miejscem dziaania i swoistym
azylem dla bardzo wielu ludzi ze wiata kultury, sztuki i nauki, w przeszoci
nierzadko zreszt bardzo odlegych od katolicyzmu. Znaczna cz duchownych nie pytaa jednak o ich stosunek do Boga i religii, lecz w miar moliwoci udzielaa im pomocy. Mona zatem chyba powiedzie, e wtedy w Polsce
Koci katolicki jako instytucja na stae osign tak pozycj, jak uprzednio
zyskiwa tylko w momentach kryzysowych.

monografia 2.indb 167

2008-12-06 10:01:54

MOSKWA WOBEC POLSKICH MIESICY


Uwagi wstpne
Przy opisywaniu historii politycznej PRL ani na moment nie wolno traci z pola widzenia czynnika radzieckiego. Nie ulega bowiem wtpliwoci,
e przez czterdzieci pi lat praktycznie wszystkie powaniejsze decyzje byy
w Polsce podejmowane po uzgodnieniu z Moskw. Trudno przy tym orzec, czy
radziecki nadzr by bardziej cisy w codziennej praktyce, czy w okresie politycznych i spoecznych paroksyzmw.
Naturalnie bez swobodnego dostpu do archiww poradzieckich (na co si
w najbliszym czasie raczej nie zanosi) na tego typu pytania nie da si udzieli
powanych odpowiedzi. Uwaga ta dotyczy zreszt nie tylko Polski, wszak bez
zgody Moskwy istotne zmiany nie byy wtedy moliwe w adnym z pastw bloku
radzieckiego. W przyszoci historycy bd pewnie mogli peniej ukaza ca zoono tego zjawiska: kiedy wadze ZSRR na co przyzwalay, kiedy inspiroway
i zachcay, a kiedy po prostu mielimy do czynienia z radzieckim dyktatem.
Na wstpie wypada przypomnie kilka podstawowych faktw. Po pierwsze,
z wyjtkiem roku 1956, kiedy na czele KPZR sta Nikita Chruszczow, w czasie
wszystkich pozostaych erupcji polskiego kryzysu funkcj sekretarza generalnego KC KPZR sprawowa Leonid Breniew. By on przy tym zupenie innym
czowiekiem w roku 1968 czy 1970 ni w roku 1976 i w latach 19801981, kiedy
schorowany nie panowa w peni nie tylko nad pastwem radzieckim, ale
niejednokrotnie take nad wasn cielesnoci i wasnym umysem. Po drugie,
polityka radziecka wobec Polski zmieniaa si w czasie. Pamitajc o dynamice
procesu historycznego, nie wolno te zapomina, i nierzadko inne nieco cele
przywiecay kierownictwu partyjnemu, czciowo odmienne subom specjalnym, a niekiedy jeszcze inne dowdztwu Armii Radzieckiej. Rnorodne te
byy kanay przekazywania wiadomoci i rny stopie wiadomoci poszczeglnych osb i instytucji w sprawie sytuacji w Polsce.
168

monografia 2.indb 168

2008-12-06 10:01:54

Po trzecie, bywao tak, e radzieccy przywdcy powcigali polskich towarzyszy (np. Breniew Gomuk w grudniu 1970 r. w trakcie cytowanej wczeniej
rozmowy telefonicznej), cho czciej raczej zachcali do bardziej radykalnych
krokw. Ten sam, ale jak ju wspomniano nie taki sam Breniew w sierpniu
1980 r. zatelefonowa do Gierka i przekonywa go: U tiebia kontra, nada wziat
za mordu, my pomoem. Jak wida, tym razem w odrnieniu od Grudnia,
gdy czyni to Gomuka Breniew gosi pogld o rozwijajcej si w Polsce
kontrrewolucji. Zreszt Gierek take uwaa, e ma do czynienia z objawami
kontrrewolucji wyraajcej si w zorganizowanym dziaaniu grup terrorystycznych, majcych wpyw na klas robotnicz. Wierzy, e moe liczy na pomoc
Breniewa1.
Naley przy tym wyranie podkreli, e Sowieci w bezporednich kontaktach z polskimi przywdcami (zwaszcza w sytuacjach kryzysowych) niejednokrotnie odnosili si do nich z lekcewaeniem czy wrcz pogard. W pewnym
sensie cho moe to zakrawa na paradoks wanie w takich chwilach byli
chyba najbardziej autentyczni. Zwykle nie starali si przy tym nawet stwarza
pozorw, e z Polakami cz ich relacje partnerskie, skoro przypominay raczej ukad redniowiecznego seniora z wasalem.
Wydaje si, e w sposb najbardziej jaskrawy byo to widoczne w 1956 r.,
kiedy to w marcu po mierci w Moskwie Bolesawa Bieruta Chruszczow
przylecia do Warszawy. Formalnie po to, aby wzi udzia w pogrzebie dotychczasowego przywdcy PZPR, ale tzw. osoby dobrze wprowadzone utrzymyway, i przede wszystkim, by w czasie VI Plenum KC PZPR osobicie nadzorowa wybr na stanowisko I sekretarza KC upatrzonego przez siebie Ochaba.
Ju nigdy pniej radziecki przywdca nie uczestniczy w posiedzeniu plenarnym KC PZPR. Nigdy te potem radziecka ingerencja w wewntrzne sprawy
polskie nie bya tak jawna i tak bezporednia, jak w 1956 r. Moliwe zreszt,
e byo to zwizane z cechami charakterologicznymi Chruszczowa, ktry stara
si w Polsce osobicie doglda najwaniejszych spraw. Mogo te by jednak
konsekwencj mentalnoci Breniewa, ktry z kolei jak si wydaje wola
interesw radzieckich w Polsce pilnowa z dalszej odlegoci. Zawsze jednak
wiedzia kiedy i do kogo naley zatelefonowa, na kogo stawia, a komu przesta udziela poparcia.

J. Rolicki, Edward Gierek: przerwana dekada, Warszawa 1990, s. 168.

169

monografia 2.indb 169

2008-12-06 10:01:54

Rok 1956
Wspomniaem przed chwil, e w sposb najbardziej wyrany i bezporedni
Sowieci ingerowali w wewntrzne sprawy polskie w 1956 r. Od razu naley jednak wyranie zaznaczy, e przy dzisiejszym stanie bada praktycznie nic nie
wiemy na temat roli, jak ewentualnie gospodarze Kremla odegrali w Czerwcu
1956 r. Wiadomo tylko, e 28 czerwca o wicie z zaplanowan zawczasu wizyt
(na robocze spotkanie kierownictw sub bezpieczestwa PRL i ZSRR) udaa si
do Moskwy delegacja Komitetu do spraw Bezpieczestwa Publicznego. W jej
skad wchodzili: przewodniczcy Komitetu Edmund Pszczkowski oraz Antoni Alster, Jan Ptasiski i Zbigniew Paszkowski. Po latach Ptasiski utrzymywa,
e w przeddzie wylotu wieczorem zastanawiano si, czy ze wzgldu na napit sytuacj w Poznaniu nie naley odwoa podry do Moskwy. W tej sprawie
Alster konsultowa si nawet z Ochabem, ktry jednak radzi, aby nie zmienia
planu wyjazdu, albowiem nie ma oznak, by w Poznaniu sytuacja si komplikowaa. Mimo tego typu zapewnie rano przed odlotem Pszczkowski w rozmowie z Ochabem sugerowa odoenie moskiewskiego spotkania, ale I sekretarz
KC nie widzia takiej potrzeby. Rwnie Ptasiski po 5.00 rano przeprowadzi
krtk rozmow telefoniczn z I sekretarzem KW PZPR w Poznaniu Leonem
Stasiakiem, ktry wprawdzie mwi o napiciu utrzymujcym si w miecie, lecz
nie spodziewa si ani wybuchu strajku, ani tym bardziej wyjcia [demonstrantw] na ulic. Ptasiski wspomina potem, e czonkowie delegacji o zajciach
w Poznaniu dowiedzieli si dopiero w Moskwie od przewodniczcego Komitetu Bezpieczestwa Pastwowego ZSRR (KGB) gen. Iwana Sierowa. Jeszcze tego
samego dnia po poudniu polska delegacja wrcia samolotem do Warszawy,
a Ptasiski pnym wieczorem odlecia do zrewoltowanego Poznania2.
Jak wida, w chwili przylotu polskiej delegacji do Moskwy znane tam ju byy
pewne dane na temat rozwoju wydarze w stolicy Wielkopolski. W tym miejscu
warto przypomnie cytowane wczeniej sowa Ochaba o znakomitym rozeznaniu
w sytuacji marszaka Rokossowskiego, na ktrego potrzeby pracoway zwykle odpowiednie suby polskie i radzieckie. Zreszt fakt, e Sowieci byli doskonale zorientowani w sytuacji panujcej w Polsce, w adnym razie nie powinien nas dzisiaj
dziwi. Niestety, nasza wiedza na ten temat nadal jest bardzo powierzchowna.
Znacznie wicej moemy powiedzie na temat roli, jak Rosjanie odegrali
w Padzierniku. Wtedy zreszt jedyny raz w dziejach PRL w zasadzie zacza
2

J. Ptasiski, Wydarzenia poznaskie czerwiec 1956, Warszawa 1986, s. 9.

170

monografia 2.indb 170

2008-12-06 10:01:54

Zdjcie dostpne w wersji drukowanej


W lipcu 1959 r. Wadysaw Gomuka bardzo serdecznie wita Nikit Chruszczowa
na lotnisku w Babicach.

si ju radziecka interwencja zbrojna w Polsce. Jak ju wspomniano, rozpoczy


si ruchy wojsk radzieckich i polskich podlegych marszakowi Rokossowskiemu.
Do Zatoki Gdaskiej usiowa wpyn krownik danow w asycie trzech
niszczycieli i flotylli mniejszych jednostek. W stan gotowoci bojowej postawiono te jednostki radzieckie stacjonujce w NRD. Wystarczy zreszt tutaj przypomnie okolicznoci towarzyszce powitaniu delegacji radzieckiej z Chruszczowem na czele, ktra niespodziewanie przyleciaa do Warszawy rankiem
19 padziernika w dniu rozpoczcia VIII Plenum KC PZPR, aby przeciwstawi si
powrotowi Gomuki do wadzy.
O podry Chruszczowa do Warszawy nie uprzedzono nawet polskiej stray granicznej i na spotkanie samolotu z radzieckim przywdc na pokadzie wyleciay polskie myliwce. Na przelot samolotu radzieckiego pozwolono dopiero
po wyjanieniu, e chodzi o delegacj partyjn. Nie lepiej byo w czasie powitania na warszawskim wojskowym lotnisku w Babicach. Po latach Ochab wspomina, e ledwie Chruszczow wysiad z samolotu, zacz ostentacyjnie wygraa
pici: Podszed do generaw radzieckich, ktrych sta cay rzd, i z nimi najpierw si wita. Potem dopiero podszed do nas i znowu zacz wywija mi pici przed nosem. By to, oczywicie, afront skierowany nie tylko do mnie, ale
do caej polskiej partii. Obok staa spora grupa ludzi: kilkudziesiciu szoferw,
171

monografia 2.indb 171

2008-12-06 10:01:54

funkcjonariuszy Bezpieczestwa, radzieccy wojskowi, czonkowie polskiego


kierownictwa. Jasne byo, e ten incydent stanie si publiczn tajemnic3.
W podobny sposb powitanie to zrelacjonowa na posiedzeniu Biura Politycznego Gomuka: Rozmowy takiej nigdy nie przeprowadzaem z towarzyszami partyjnymi, nie rozumiem, jak mona takim tonem, z takimi epitetami
zwraca si do ludzi, ktrzy w dobrej wierze si do nich zwracaj. Chruszczow
przywita si przede wszystkim z tow. Rokossowskim i generalicj, podkrelajc: To s ludzie, na ktrych ja si opieram. Zwracajc si do nas, powiedzia:
Ujawnia si zdradziecka rola tow. Ochaba. Ten numer Wam si nie uda.
Trzeba byo wiele spokoju, by nie zareagowa na takie powiedzenie4.
Gomuka zaproponowa radzieckim przywdcom, by rozmowy kontynuowa w bardziej sprzyjajcych warunkach w Belwederze. Tam jednak rokowania odbyway si w podobnej atmosferze. Gomuka relacjonowa: Powiedzieli, e mymy im waciwie w twarz napluli, bo nie zgodzilimy si przyj
delegacji przed Plenum. Maj do nas pretensj, e komisja Biura Politycznego
zaproponowaa skad Biura Politycznego bez kilku towarzyszy, ktrzy s wyrazem sojuszu polsko-radzieckiego, a mianowicie: tow. Rokossowskiego,
Nowaka, Mazura, Jwiaka. Owiadczyem, e my nie mamy takich tendencji,
nie chcemy zrywa przyjani ze Zwizkiem Radzieckim. Doszo do spicia.
Tow. Chruszczow powiedzia: Ten numer wam si nie uda, jestemy gotowi do
aktywnej interwencji5.
Mimo upywu ponad p wieku nadal nie znamy protokou z rozmw w Belwederze. W tej sytuacji skazani jestemy na korzystanie z mniej lub bardziej wiarygodnych pniejszych relacji poszczeglnych uczestnikw tamtych negocjacji.
Pewne jest, e radziecki przywdca mia do Polakw pretensje, e nie uzgodnili
z Kremlem planowanych zmian w kierownictwie PZPR. Wzburzony Ochab ostro
replikowa: A wy to uzgadniacie z nami, jaki macie skad Biura Politycznego czy
Komitetu Centralnego? Chruszczow si zamia: No, czto wy, czto wy6.
W trakcie duszej tyrady przywdcy Zwizku Radzieckiego, w ktrej ostro
zaatakowa Polsk i Polakw, do dyskusji usiowa si wczy towarzyszcy mu
Wiaczesaw Mootow, lecz wedle relacji Cyrankiewicza przerwa mu obce-

T. Toraska, Oni, Warszawa 1997, s. 110.


Centrum wadzy. Protokoy posiedze kierownictwa PZPR. Wybr z lat 19491970, oprac. A. Dudek, A. Kochaski, K. Persak, Warszawa 2000, s. 216.
5
Ibidem.
6
T. Toraska, op. cit., s. 111.
4

172

monografia 2.indb 172

2008-12-06 10:01:55

sowo Gomuka: Wy, towarzyszu Mootow, nie macie tutaj nic do gadania. Nard polski pamita wasze wystpienie na Radzie Najwyszej Zwizku Radzieckiego o tym, e bkart Wersalu przesta istnie. Mootow zamilk.
Zdaniem uczestniczcego w rozmowach w Belwederze Stefana Jdrychowskiego gos zabierali wszyscy przedstawiciele strony polskiej, ale jednym z najaktywniejszych by wanie Gomuka. To on wraz z Ochabem mia ostatecznie przekona
towarzyszy radzieckich, e ich interesy w Polsce nie s zagroone. Uporczywie
powracajca plotka gosi, e w pewnym momencie Gomuka, zdenerwowany rozmaitymi oskareniami i pretensjami radzieckiego przywdcy, nie wytrzyma i powiedzia: W porzdku, towarzyszu Chruszczow, powiedzielicie swoje. A teraz ja
powiem swoje, ale uczyni to przed mikrofonami Polskiego Radia. Co wy na to?.
Groba Wiesawa miaa podziaa tonujco na przywdc KPZR7.
W relacji spisanej w marcu 1971 r. Roman Zambrowski przywoa inny
incydent, do jakiego podobno doszo w czasie rozmw w Belwederze. Kiedy
Chruszczow mwi o kryzysie ideologicznym w PZPR, kontrrewolucji w Polsce
i oywieniu elementw antyradzieckich, w pewnej chwili arbitralnie stwierdzi,
e robotnicy nie przyznaj racji nowemu polskiemu kierownictwu partyjnemu. Zambrowski opowiada dalej: Gomuka zareplikowa, e gotw jest pj
z nim do jakiegokolwiek zakadu pracy, a wtedy przekona si, komu robotnicy przyznaj racj. W sporze z Chruszczowem Gomuka straci panowanie
nad sob, zapomnia si i przeszed na jzyk polski, mwi szybko, jak w transie, w kcikach ust wystpia mu piana, kto zacz tumaczy, ale nie nada.
Chruszczow bezradnie mu si przyglda, daremnie proszc, aby przeszed na
rosyjski, wreszcie ogoszona zostaa krtka przerwa. Pniej Chruszczow zwierza si, e ta scena zrobia na nim due wraenie. Tylko czowiek gboko wierzcy w to, co mwi, mg si do tego stopnia zapomnie8.
W pewnym momencie zaczy napywa meldunki o ruchach wojsk radzieckich stacjonujcych w Polsce oraz niektrych jednostek Wojska Polskiego. Rokossowski usiowa tumaczy, e s to od dawna zaplanowane manewry,
ale kierownictwo polskie polecio mu skontaktowa si z radzieckim ministrem
obrony narodowej marszakiem Georgijem ukowem w celu odwoania tych
wicze. Aleksander Zawadzki pyta, czy to prawda, i wojska radzieckie zostay
postawione w stan alarmu. Odpowied bya przeczca, ale Chruszczow mia powiedzie, i dla ZSRR nie jest adnym problemem wysanie do Polski oddziaw
7
8

J. Eisler, R. Kupiecki, Na zakrcie historii rok 1956, Warszawa 1992, s. 40, 41.
R. Zambrowski, Dziennik, Krytyka 1980, nr 6, s. 7.

173

monografia 2.indb 173

2008-12-06 10:01:56

wojskowych, jeli tylko zajdzie taka potrzeba. Atmosfera stawaa si coraz bardziej napita. Zdecydowano si na przerw i odoenie dalszych rozmw na pniej. W czasie przerwy delegacja radziecka wraz z polskim ministrem Rokossowskim co ciekawe, ale nie dziwne udaa si na narad do swojej ambasady.
W czasie popoudniowego spotkania Chruszczow wydawa si ju mniej
niechtny polskim reformom i reformatorom. Pod naporem faktw stwierdzi,
i sdzi, e Gomuka, ktry cieszy si zaufaniem KC PZPR i poparciem narodu
polskiego, jest odpowiednim czowiekiem do pokierowania parti w trudnej
sytuacji. Dopytywa si jeszcze tylko, czy Gomuka nie reprezentuje przypadkiem orientacji socjaldemokratycznej, ale Cyrankiewicz mia go zapewni, e
Wiesaw jest lojalnym przyjacielem Zwizku Radzieckiego i zarazem polskim
patriot.
Obradom w Belwederze towarzyszyo znaczne oywienie spoeczne. Komitet
Warszawski PZPR kierowany przez Stefana Staszewskiego podtrzymywa bojow
atmosfer wrd robotnikw i studentw9. Nieustpliwa postawa polskiego kierownictwa i determinacja zwolennikw przemian demokratyzacyjnych skoniy
goci do ustpstw. Dzi wiemy jednak, e wpyw na to mia take rozwj wydarze na arenie midzynarodowej10. W kadym razie Sowieci podjli decyzj o zatrzymaniu wojsk maszerujcych na Warszaw, chocia mino jeszcze kilka dni,
nim wszystkie one wrciy do miejsc staego zakwaterowania.
Niemniej jednak doszo do przeomu w rozmowach polsko-radzieckich.
Zdecydowano te wsplnie, e bd one kontynuowane w trakcie listopadowej
wizyty Gomuki w Moskwie. Rankiem 20 padziernika delegacja radziecka odleciaa do Moskwy, a o 11.00 ju w nieco spokojniejszej atmosferze wznowiono przerwane poprzedniego dnia obrady VIII Plenum KC PZPR. Wszelako w kraju wiecowano jeszcze przez par miesicy. Na rnych spotkaniach
i maswkach nadal utrzymyway si bardzo bojowe nastroje. Na przykad
w rezolucji przyjtej 22 padziernika w czasie wiecu w olsztyskiej Wyszej
Szkole Rolniczej domagano si m.in. zwrotu Lwowa, Wilna i Krlewca (ktry
nawiasem mwic nigdy nie nalea do Polski), wycofania z kraju wojsk
radzieckich, a nawet wyczenia z programu nauczania obowizkowego jzyka
rosyjskiego.
9

Szerzej na ten temat zob. J. Eisler, Rola Komitetu Warszawskiego PZPR w polskich miesicach [w:]
Warszawa miasto (nie)ujarzmione (w druku).
10
Szerzej zob. zwaszcza: Polski Padziernik 1956 w polityce wiatowej, red. J. Rowiski, wsppraca
T. Jaskuowski, Warszawa 2006.

174

monografia 2.indb 174

2008-12-06 10:01:56

danie zwrotu przez ZSRR Polsce Lwowa i Wilna pojawiao si zreszt


wwczas niemal rwnie czsto, jak domaganie si odesania do Zwizku Radzieckiego marszaka Rokossowskiego. Do wszystkich tych wystpie antyradzieckich dochodzio zaledwie w jedenacie lat po zakoczeniu II wojny wiatowej, o ktrej pami stale bya jeszcze ywa. W Polsce pamitano dobrze nie
tylko zbrodnie niemieckie, lecz take radzieckie. Dla dziesitkw, a moe nawet
setek tysicy obywateli polskich Wilno i Lww byy miastami rodzinnymi; wielokrotnie wicej osb nie mogo i nie chciao zapomnie radzieckich zbrodni.

Zdjcie dostpne w wersji drukowanej


Marszaek Konstanty Rokossowski podczas parady w Warszawie.

W tej sytuacji spraw kluczow byo opanowanie wzburzenia spoecznego. Niemniej, cho fala wielkich wiecw, pochodw i demonstracji jak napisa Pawe Machcewicz przetoczya si przez kraj do koca padziernika,
do powanych zaj ulicznych dochodzio jeszcze w listopadzie i w grudniu11.
11 listopada wybuchy gwatowne zamieszki w Pocku, tydzie pniej doszo do demonstracji w Bydgoszczy zdemolowano wtedy m.in. radiostacj

11

P. Machcewicz, Polski rok 1956, Warszawa 1993, s. 159169.

175

monografia 2.indb 175

2008-12-06 10:01:56

zaguszajc na Wzgrzu Dbrowskiego12. Wreszcie 10 grudnia w czasie zaj


ulicznych w Szczecinie grupa manifestantw wtargna do konsulatu radzieckiego. Niemniej jednak powtrzmy przesilenie polityczne w praktyce dokonao si ju w padzierniku, a na dalszy rozwj wydarze w Polsce ogromny
wpyw wywaro tragiczne powstanie na Wgrzech.

Rok 1968
Tak jak w 1956 r. od tego, co rozgrywao si wwczas w Polsce, dla Moskwy
waniejsze byo to, co rwnolegle dziao si na Wgrzech, dwanacie lat pniej
wydarzenia w Polsce znalazy si w cieniu wydarze w Czechosowacji. Nie znaczy to przy tym w adnym razie, e ze strategicznego punktu widzenia Polska
bya dla Zwizku Radzieckiego mniej wana ni Wgry czy Czechosowacja.
Przeciwnie, zarwno ze wzgldu na swoje centralne pooenie geostrategiczne na
szlaku z ZSRR do NRD, jak i wielko oraz potencja ludnociowy (druga co do
liczebnoci armia w Ukadzie Warszawskim) bya nawet pewnie waniejsza. Jednak to na Wgrzech w 1956 r. i w Czechosowacji w 1968 r. w przeciwiestwie
do Polski rozwj wydarze przynajmniej przejciowo wymkn si Sowietom
spod kontroli.
Zreszt podczas polskiego kryzysu z roku 1968 od samego pocztku (czyli
de facto od wojny izraelsko-arabskiej w czerwcu 1967 r.) towarzysze radzieccy take mieli niemay wpyw na rozwj wypadkw. Wypada tylko przypomnie, e w atmosferze wzajemnych oskare i pretensji wczesnym rankiem
5 czerwca Izrael zaatakowa Egipt, rozpoczynajc w ten sposb wojn nazwan
pniej szeciodniow. W jej wyniku wojska izraelskie zajy pwysep Synaj,
arabsk cz Jerozolimy i tereny na zachodnim brzegu Jordanu oraz zdobyy
syryjskie umocnienia na wzgrzach Golan.
Wojna ta przez wielu obserwatorw midzynarodowej sceny politycznej
nie bez racji postrzegana bya jako kolejny korespondencyjny konflikt amerykasko-radziecki. Izrael, popierany przez Stany Zjednoczone, by wszak uzbrojony w amerykaski sprzt wojskowy; kraje arabskie natomiast cieszyy si
poparciem pastw Ukadu Warszawskiego. Wyposaono je zwaszcza Egipt
w najnowoczeniejsz bro radzieck, nawet tak, jakiej nie mieli wwczas

12
Szerzej zob. Przeom po przeomie. Bydgoskie wydarzenia roku 1956, red. A. Paczoska-Hauke, Bydgoszcz 2006.

176

monografia 2.indb 176

2008-12-06 10:01:56

europejscy sojusznicy ZSRR. Dlatego w czasie wojny szeciodniowej nie po


raz pierwszy i nie ostatni wiat znalaz si na krawdzi wojny termojdrowej.
W gorcej atmosferze 9 czerwca 1967 r. odbyo si w Moskwie posiedzenie Doradczego Komitetu Politycznego Pastw-Stron Ukadu Warszawskiego.
W czasie tej narady pod naciskiem Kremla zapada m.in. decyzja o zerwaniu stosunkw dyplomatycznych z Izraelem przez pastwa czonkowskie
Ukadu. Postanowieniu temu nie podporzdkowaa si jedynie Rumunia, ktra
w owym czasie prbowaa prowadzi bardziej samodzieln polityk. W wypadku Polski decyzj o zerwaniu stosunkw dyplomatycznych formalnie podjo
Biuro Polityczne KC PZPR, obradujce nastpnego dnia na posiedzeniu, na
ktrym postanowiono take, e Polska udzieli dalszej pomocy wojskowej krajom arabskim13.
Ostatecznie PRL zerwaa stosunki z Izraelem 12 czerwca. Fakt ten, a take wygoszone tydzie pniej przez Gomuk na VI Kongresie Zwizkw
Zawodowych przemwienie, w ktrym pojawiy si akcenty antyydowskie,
spowodoway rozpoczcie w Polsce kampanii antysemickiej. Wojna na Bliskim
Wschodzie miaa bowiem rwnie duy wpyw na wydarzenia w Polsce
przyspieszya m.in. zmiany personalne w kierownictwie partyjnym, ktre
szykoway si ju od kilku lat. Rwnoczenie wywoaa ywe zainteresowanie
w spoeczestwie, przy czym wbrew jednoznacznie proarabskiemu stanowisku
zajmowanemu przez czynniki oficjalne sporo osb (zwaszcza inteligencji)
raczej sympatyzowao z Izraelem14. Po pierwsze dlatego, e nie dowierzano
oficjalnej propagandzie i do koca nie wiedziano, co si na Bliskim Wschodzie
naprawd wydarzyo: kto by najedc, a kto ofiar agresji. Po wtre, pewna
cz intelektualistw, a wic ludzi ze rodowisk opiniotwrczych, bya pochodzenia ydowskiego i wielu z nich otwarcie sympatyzowao z Izraelem, starajc
si w swoim otoczeniu propagowa obraz maego, dwumilionowego Izraela
osaczonego przez sto milionw Arabw. Po trzecie, a by to zapewne powd
najwaniejszy, odbierano porak pastw arabskich w wojnie z Izraelem
jako klsk Zwizku Radzieckiego w korespondencyjnej wojnie ze Stanami
Zjednoczonymi. Odczucia te najlepiej chyba symbolizowao popularne wtedy
13
Protok nr 39 posiedzenia Biura Politycznego w dniu 10 czerwca 1967 r. [w:] Centrum wadzy.
Protokoy posiedze kierownictwa PZPR. Wybr z lat 19491970, oprac. A. Dudek, A. Kochaski,
K. Persak, Warszawa 2000, s. 388.
14
Szerzej na ten temat zob. J. Eisler, Polskie konsekwencje wojny szeciodniowej, Commentationes.
Zeszyt Naukowy 2006, nr 3, s. 5078; P. Oska, M. Zaremba, Wojna po wojnie, czyli polskie reperkusje
wojny szeciodniowej, Polska 1944/451989. Studia i Materiay 1999, t. 4, s. 205239.

177

monografia 2.indb 177

2008-12-06 10:01:56

powiedzenie: Nasi ydzi pobili ich Arabw. Wydaje si przy tym oczywiste,
i kierownictwo partyjno-pastwowe byo wiadome tych nastrojw.
Silne nastroje antyradzieckie w spoeczestwie polskim (tylko w wyjtkowych sytuacjach otwarcie uzewntrzniane) nie byy zreszt czym wyjtkowym
w owym czasie. Powszechnie zdawano sobie bowiem spraw z podporzdkowania i uzalenienia Polski od Zwizku Radzieckiego. Dlatego te gdy jesieni
1967 r. wybucha w Warszawie sprawa Dziadw, wyjtkowo atwo i chtnie
dawano wiar pogoskom, mwicym, i decyzj o zakazie dalszych przedstawie wadze podjy wskutek interwencji ambasady radzieckiej.
Czy jednak ambasada ZSRR rzeczywicie uznaa inscenizacj Kazimierza
Dejmka za antyrosyjsk i czy naprawd ambasador Awierkij Aristow zada
od kierownictwa PZPR zdjcia Dziadw ze sceny Teatru Narodowego? Obecnie mona ju z prawdopodobiestwem bliskim pewnoci stwierdzi, e nic takiego nie miao miejsca. Zreszt ju przed laty na amach paryskiej Kultury
dobitnie stwierdzono: Nie ma dowodw, e ambasada sowiecka w Warszawie
wywieraa jakiekolwiek naciski zmierzajce do zdjcia Dziadw z afisza; wadze sowieckie trzymaj si rygorystycznie zasady, e nie wolno dopuci nawet myli o moliwoci powstania w umysach Polakw analogii midzy Rosj
carsk a ZSRR. [] S powane podstawy, by sdzi, e po wydaniu zakazu
dalszych przedstawie ambasador sowiecki w Warszawie Aristow nie ukrywa
swego niezadowolenia, a nawet grozi, e zdementuje publicznie opini, goszc, e zakaz zosta wydany na jego danie15. Analogiczny pogld wyrazi zwykle dobrze zorientowany w kulisach wczesnego ycia politycznego Mieczysaw
F. Rakowski, ktry stwierdzi z przekonaniem, e byo to wierutne kamstwo
i kto celowo rozpuci t plotk16. Jeeli za istotnie tak byo, trzeba by zapyta,
komu zaleao na tym, aby po raz kolejny obrazi dum polskiego spoeczestwa i brutalnie przypomnie Polakom, e yj w niesuwerennym pastwie.
Nieco wiata na t spraw rzucaj wspomnienia Piotra Kostikowa. Ot
napisa on, e pod koniec 1967 r. do kierowanego przez niego sektora polskiego w KC KPZR dotary z zachodniej prasy wieci o tym, e w Warszawie
grana jest sztuka, narodowe dzieo polskie, o wielkim wydwiku antyrosyjskim, a w aktualnej sytuacji antyradzieckim. Kostikow, indagowany w tej
sprawie przez zajmujcego si polityk midzynarodow sekretarza KC KPZR
15

Zebranie warszawskich literatw, Kultura (Pary) 1968, nr 4, s. 99. W tym samym numerze podobny
pogld wyrazi Gustaw Herling-Grudziski, Praga i Warszawa, ibidem, s. 80.
16
M.F. Rakowski, Dzienniki polityczne 19671968, Warszawa 1999, s. 120.

178

monografia 2.indb 178

2008-12-06 10:01:56

Konstantina Katuszewa, odpar przytomnie, e na podobnej zasadzie wystawienie Borysa Godunowa mona interpretowa jako antypolskie.
Aby wyjani spraw u rda, postanowiono jednak zasign opinii ambasady w Warszawie. Byo to tym pilniejsze, e take w zachodnich mediach
zaczy si pojawia informacje o protestach ambasadora ZSRR skadanych
wadzom PRL z powodu demonstracji antyradzieckich na przedstawieniach
w Teatrze Narodowym. Tymczasem okazao si, e nikt z ambasady nie widzia jeszcze Dziadw. Zaczto si wic zastanawia, jak pj do teatru, eby
w tej nader delikatnej sytuacji rzeczywicie nie wywoa jakiego niestosownego incydentu czy wrcz skandalu midzynarodowego17.
Ostatecznie 23 stycznia 1968 r. przedstawiciele ambasady wybrali si
na przedostatnie przedstawienie Dziadw. Opierajc si na relacji Haliny
Zakrzewskiej, Zbigniew Raszewski opisa zabawne zdarzenie, do jakiego wwczas doszo. Do Zakrzewskiej podeszli i przedstawili si jej radca ambasady
ZSRR Panfiow i attach kulturalny Dmitrij Sokoow. Halina Zakrzewska zapytaa, jak im si podoba spektakl. W odpowiedzi usyszaa: Przedstawienie
ciekawe, ale reakcja widowni dosy dziwna. Jak to dziwna? Przecie przedstawienie zostao zakazane, a na miecie mwi, e to wycie je zakazali. Obaj
Rosjanie zaczli energicznie protestowa, twierdzc, i s po raz pierwszy na
Dziadach, i owiadczyli: My si do takich rzeczy nie wtrcamy. To potwarz.
W tym momencie pojawia si nagle podekscytowana prof. Maria Janion,
ktrej Zakrzewska chyba w sposb nie do wyrany przedstawia dyplomatw
radzieckich. Maria Janion powiedziaa: Podobno Aristow jest na widowni.
Gdy Zakrzewska tym razem bardzo zdecydowanie zwrcia jej uwag, e ambasadora nie ma, Janion, nie baczc na obecno przysuchujcych si rozmowie Rosjan, wypalia: A to szkoda. Byby sobie posucha o tych rublach i co
ludzie na to18.
Tymczasem Kostikow napisa, e kierownictwo radzieckie polecio ambasadzie zachowa spokj: Bro Boe nie interweniowa, nie wtrca si, a jeli trzeba spokojnie rozmawia w duchu historycznej interpretacji dzie o znaczeniu
narodowym. Zauway jednak, e kiedy spektakl ostatecznie zosta zdjty z afisza,
rozpowiadano, e nastpio to na kategoryczne danie ambasadora ZSRR. Komu zaleao, eby w awanturach warszawskich zaistniay wtki polsko-radzieckie.

17
18

P. Kostikow, B. Roliski, Widziane z Kremla. Moskwa Warszawa. Gra o Polsk, Warszawa 1992, s. 70.
Z. Raszewski, Raptularz 1967/1968, Warszawa 1993, s. 31, 32.

179

monografia 2.indb 179

2008-12-06 10:01:56

Po pewnym czasie Rosjanin zapyta Kliszk, dlaczego zdecydowano si zdj


Dziady ze sceny. Kostikow wspomina po latach o reakcji Kliszki: Odpowiedzia, e doszo tam do histerii takiego stopnia, i pewna bya awantura, bijatyka z siami porzdkowymi. A do tego Wiesaw nie chcia dopuci19.
Wydaje si, e Kliszko by moe niewiadomie nie docenia swojej roli
i zarazem przecenia rol Gomuki. Tymczasem wszystko wskazuje na to, e to
wanie Kliszko rozpta zamieszanie wok Dziadw. By na premierze i po
spektaklu jak to obrazowo uj Zbigniew Raszewski wyszed z teatru bardzo niezadowolony. [] Zaraz po przedstawieniu zadzwoni do min. Motyki
z pretensjami, a w KC owiadczy, e Dejmek da przedstawienie fideistyczne
i antyrzdowe20. Rwnie Rakowski, piszc o Dziadach, zanotowa w swoim Dzienniku, e caa sprawa zostaa sprowokowana przez Kliszk, ktry po
premierze wypowiedzia opini na temat manifestacji antyradzieckich podczas
spektaklu. W efekcie uznano, i przedstawienie godzi w interesy partii i wadz.
Redaktor naczelny Polityki pogld taki uwaa za bezsensowny: Jeli decydujemy si na wystawianie klasyki w rodzaju Dziadw, to z gry wiadomo, e
musz by w niej akcenty antyrosyjskie. Taka bya nasza historia21.
Mimo niewtpliwego postpu bada nadal w zgodzie z naukowymi standardami nie mona autorytatywnie stwierdzi, komu na przeomie lat 1967
i 1968 zaleao na wzrocie napicia spoecznego w Polsce. Cho nie ma bezporednich dowodw, wiele wskazuje, i najbardziej zainteresowani wzrostem
napicia mogli by wtedy partyzanci. Nie brak te jednak gosw mwicych,
e plotka dotyczca interwencji ambasadora radzieckiego wysza z otoczenia
Gomuki, dcego do rozprawy ze swoimi przeciwnikami w PZPR.
W niesuwerennej PRL na og trudno byo o aluzje polityczne do sytuacji
w kraju bez uwzgldnienia stosunkw z ZSRR. Przedstawiciele kierownictwa
partii byli tego zreszt wiadomi. Ju po zdjciu ze sceny spektaklu w Wydziale Kultury KC PZPR argumentowano: Jest rzecz do oczywist, e antyrosyjsko w okrelonych sytuacjach moe by w naszym spoeczestwie
przetransponowana na antyradziecko i dlatego naley do tego problemu
podchodzi szczeglnie odpowiedzialnie. Tego wanie zabrako w Dziadach
Dejmka22.
19
20
21
22

P. Kostikow, B. Roliski, op. cit., s. 70, 71.


Z. Raszewski, op. cit., s. 19.
M.F. Rakowski, op. cit., s. 119, 120.
Cyt. za: M. Zaremba, Partyjne Dziady, Polityka 1998, nr 4.

180

monografia 2.indb 180

2008-12-06 10:01:57

Zrozumiae jest jednak, e tym, co wywoywao na Kremlu najwiksze zainteresowanie, nie bya sprawa Dziadw, lecz walka polityczna w kierownictwie
PZPR i towarzyszca jej czystka antysemicka. Wspomniany ju brak dostpu
do archiww poradzieckich bardzo utrudnia historykom ledzenie roli, jak
w tym nurcie wydarze marcowych odegraa Moskwa. Jak czsto w takich
przypadkach bywa, pewn wskazwk mog by jedynie wspomnienia niele
zorientowanego w tych sprawach Kostikowa: burza kadrowa, ktra przetoczya si przez Polsk w latach 19671968, nie bya przedmiotem szczeglnego zainteresowania w Moskwie. Dochodziy do nas wieci, plotki, komentarze.
Opowiadano ten ju nie jest, a ten wyjecha z Polski, ten awansowa, a ten si
nie doczeka Wszystko to traktowane byo jako wewntrzna sprawa polskiej
partii toczca si pod kontrol kierownictwa, Gomuki, Kliszki, Cyrankiewicza
[]. Takie informacje nadchodziy kanaami specjalnymi, jak i z naszej ambasady23. Naturalnie nie ma adnej pewnoci, e relacja ta jest w caoci
prawdziwa i e Sowieci istotnie nie wtrcali si wwczas w walk wewntrzn
PZPR. Zreszt nawet gdyby nie ingerowao kierownictwo KPZR, nie musiaoby to znaczy, e rwnie powcigliwie zachowywao si szefostwo KGB czy
dowdztwo Armii Radzieckiej.
Jednoczenie Kostikow zanotowa, e w 1968 r. z wszystkich wydarze,
do ktrych doszo wwczas w Polsce, tylko jeden incydent wywoa na Kremlu ogromne wraenie, moe nawet wiksze ni w Warszawie zorganizowane
19 marca spotkanie aktywu warszawskiego partii z kierownictwem PZPR z Gomuk na czele w Sali Kongresowej. W czasie transmitowanego bezporednio
przez radio i telewizj wiecu obok wiwatw na cze Gomuki cz zebranych skandowaa take nazwisko Gierka, jak gdyby w nim upatrujc sukcesora Wiesawa. Byo to zachowanie zupenie niezwyke dla pastw rzdzonych
przez komunistw. W zwizku z tym incydentem Kostikow zwrci jeszcze uwag: Nikt w Sali Kongresowej nie wymieni Moczara, ale echo nioso
dwik tego nazwiska24.
Przemwienie wygoszone wwczas przez Gomuk wzbudzio due zainteresowanie w ZSRR. Kostikow poinformowa ambasadora PRL w Moskwie
Jana Ptasiskiego, e nakad Prawdy, w ktrym je wydrukowano, zwikszono
o dwa miliony egzemplarzy, a ponadto tekst wystpienia I sekretarza KC PZPR
opublikoway gazety republikaskie i obwodowe. Odpowiednie fragmenty
23
24

P. Kostikow, B. Roliski, op. cit., s. 69, 70.


Ibidem, s. 86, 87.

181

monografia 2.indb 181

2008-12-06 10:01:57

z tego przemwienia wraz z komentarzem znalazy si w wydawnictwach


wewntrznych KC KPZR. Trudno si wic dziwi, e 6 kwietnia Ptasiski
opracowa dla wadz PZPR krtk notatk o wraeniach, jakie wywoao ono
w ZSRR. Podkrela, e przywdcy radzieccy z uznaniem mwili o tym przemwieniu, a ponadto na konferencjach obwodowych KPZR (trwaa akcja
sprawozdawczo-wyborcza) dyskutanci czsto si na nie powoywali25.
Jednak chyba jeszcze wiksze wraenie na radzieckich towarzyszach zrobia atmosfera panujca w Sali Kongresowej. Kostikow wspomina po latach:
Nasi nie mogli zrozumie, jak to moliwe, aby aktyw stolicy pozwoli sobie na
takie demonstracje braku szacunku dla przywdcy partii. Jak mona dy do
skcenia Gomuki z Gierkiem, i to jeszcze w taki, publiczny sposb. Zaczto
si obawia, e w Warszawie zaczynaj si rozgrywki podobne do tych, ktre
nabray coraz groniejszych wymiarw w Pradze.
Niepokoje naszego kierownictwa troch zmniejszy Gomuka w rozmowie
telefonicznej, a potem na pocztku maja, w bezporedniej rozmowie z Breniewem. Powiedzia najpierw, e by to nieodpowiedzialny wyskok modziey
partyjnej; winni zostali ukarani, sprawa nie nabraa szerszego znaczenia. []
Gomuka uzna marcowy incydent na wiecu za bezpowrotnie miniony. Co
ciekawe, Kostikow stwierdzi, e w kierownictwie radzieckim mia rozmiar
skandalu i dwik alarmu i przyczyni si do wyhamowania polityki awansw
modych zamierzanej przez Breniewa w KPZR26.
Wiosn 1968 r. Breniew ewidentnie wspiera Gomuk. Ju 23 marca w Drenie w czasie narady kierownictw partyjno-pastwowych Bugarii,
Czechosowacji, NRD, Polski, Wgier i ZSRR powiconej sytuacji w CSRS
Breniew z demonstracyjn wrcz serdecznoci odnosi si do I sekretarza KC
PZPR. Trafnie zwraca na to przed laty uwag Andrzej Garlicki: Moskwa zaangaowana w ostry spr z Chinami, zaniepokojona brakiem lojalnoci ze strony
Ceauescu i narastajcym kryzysem politycznym w Czechosowacji, nie miaa
wtpliwoci, e naley umocni Gomuk w Polsce27. Nad Wis artowano
25
ADH PRL, P II/2a, J. Ptasiski, Dziennik ambasadora, cz. 1: 1968, rkps, k. 158, 161. Co ciekawe, tych
okrele nie ma w tekcie notatki Ptasiskiego dla Gomuki opublikowanej przez Dariusza Stol. Znajduje
si tam natomiast nastpujcy fragment: [] ludzie przez kilka dni wypytywali si w kioskach, czy nie
ma gazety z zamieszczonym przemwieniem tow. Wadysawa Gomuki. Opowiadali mi starzy znajomi,
obywatele radzieccy, e doroli w rodzinie, po kolei przez ca noc, czytali tekst przemwienia. Znam wiele
wypadkw, e odpowiednie ustpy przemwienia tow. Wiesawa odczytywane byy przez telefon (D. Stola, Kampania antysyjonistyczna w Polsce 19671968, Warszawa 2000, s. 340, 341).
26
P. Kostikow, B. Roliski, op. cit., s. 8688.
27
A. Garlicki, Wadysaw Gomuka o marcu 1968, Przegld Historyczny 1993, nr 4, s. 499, 500.

182

monografia 2.indb 182

2008-12-06 10:01:57

nawet, i Moczarowi do zastpienia Wiesawa na fotelu I sekretarza KC PZPR


(jeeli rzeczywicie to byo jego celem w Marcu) zabrako tylko jednego gosu
poparcia: gosu Leonida Breniewa.
Jak si wydaje, na Kremlu kogo innego widziano jednak wwczas jako nastpc Gomuki. Dla tzw. osb dobrze wprowadzonych nie byo take adn tajemnic, e wraz z upywem czasu radziecki przywdca coraz wyraniej faworyzowa Gierka, w nim upatrujc przyszego I sekretarza KC PZPR. Kostikow
usprawiedliwia kierownictwo radzieckie: To, e Gierek zosta przez nas upatrzony na nastpc Gomuki, nie oznaczao, i uczestniczylimy w przygotowaniach do przewrotu w celu obalenia pierwszego sekretarza KC PZPR.
Jednak jak sam Kostikow napisa gdzie midzy wrzeniem a listopadem
1968 r. w Moskwie dojrzewaa myl, e naley powanie si liczy z jego przywdztwem w Polsce. Zapytany w tym czasie przez Katuszewa o alternatyw w Polsce,
Kostikow odpowiedzia jak sam si wyrazi szybko, zdecydowanie i z przekonaniem: Edward Gierek. Zdaniem Kostikowa, Katuszew mg o tym rozmawia
z Breniewem, Michaiem Susowem, premierem Aleksiejem Kosyginem, ministrem spraw zagranicznych Andriejem Gromyk, szefem KGB Jurijem Andropowem, marszakiem Dimitrijem Ustinowem i moe jeszcze z asystentem Breniewa
do spraw krajw socjalistycznych Konstantinem Rusakowem.
Po pewnym czasie poinformowano Kostikowa, e ma przemyle plan
przygotowa do pracy nad szczegowym poznaniem Gierka. Sam Kostikow
wyzna: Bya to jedna z najbardziej tajnych spraw, z jakimi miaem do czynienia w cigu 16 lat pracy w KC. Chciabym by dokadnie zrozumiany. Nigdy
nie syszaem o jakiej decyzji, e Gierek ma zmieni Gomuk. [] Uwzgldnialimy jedynie sytuacj, ewentualno, w ktrej moe odchodzi Gomuka
i kto musi obj po nim funkcj. Chodzio o to, aby dobrze wczeniej tego kogo zna, wiedzie, czego mona si po nim spodziewa, wiedzie, czy angaowa si w poparcie, czy zachowa wstrzemiliwo28.
Byo to tym waniejsze, e w Moskwie jak utrzymywa Kostikow przede
wszystkim lansowano Moczara, a nie Gierka. Zajmowa si tym ambasador
Ptasiski, ktry wraz z radc ambasady PRL Bogumiem Rychowskim stworzyli ni mniej, ni wicej tylko przedstawicielstwo Mieczysawa Moczara
i oglnopolskiego ruchu partyzantw. Ambasador praktycznie nie zajmowa
si niczym innym, jak utrwalaniem w Moskwie wizerunku swego przyjaciela
o niezwykych zaletach, stratega, myliciela i jedyn przyszo kraju. Kostikow
28

P. Kostikow, B. Roliski, op. cit., s. 90, 91.

183

monografia 2.indb 183

2008-12-06 10:01:57

wspomina jedno z przyj: Ptasiski tak si zagalopowa, e wznis toast:


Wypijmy za nasze Moczarstwo! Tak, przyjaciele, Moczarstwo! Nie byo koca
radoci: Brawo! Za Moczarstwo!. Kostikow nie kry swego oburzenia wywoanego tymi demonstracjami. Wedug niego, Ptasiski i Rychowski po prostu
wystpowali otwarcie przeciwko przywdztwu Gomuki29.
Jak ju jednak wspomniano, z pewnoci w 1968 r. w utrzymaniu si u steru
wadzy, a nastpnie odbudowie swojej pozycji pomogy Gomuce przede wszystkim wydarzenia na arenie midzynarodowej, a zwaszcza rola, jak I sekretarz
KC PZPR odegra w stumieniu Praskiej Wiosny30. Breniew doceni zaangaowanie Gomuki w ratowanie socjalizmu w Czechosowacji i w listopadzie
1968 r. na V Zjedzie PZPR udzieli mu manifestacyjnego wrcz poparcia. Jednoczenie sekretarz generalny KC KPZR proklamowa w Warszawie doktryn
o ograniczonej suwerennoci krajw wsplnoty socjalistycznej i prawie pozostaych pastw bloku do interwencji w kraju, w ktrym w pojciu Kremla zosta zagroony ustrj socjalistyczny. Zasada ta ogoszona niespena trzy miesice po inwazji Ukadu Warszawskiego na Czechosowacj dla komunistycznych
przywdcw w Europie rodkowo-Wschodniej miaa z jednej strony stanowi
przestrog, by przypadkiem nie prbowali poda drog czechosowackiego reformatora Alexandra Dubeka, z drugiej za przypomnienie, e kierowane przez
nich kraje le w strefie dominacji radzieckiej.

Rok 1970
W kontekcie tego, co powyej napisaem, nie moe dziwi, e gdy w Grudniu 1970 r. doszo do kolejnej erupcji polskiego kryzysu, praktycznie niekontrolowany rozwj wydarze w naszym kraju na Kremlu ledzono z rosncym
niepokojem. Na pewno dla towarzyszy radzieckich waniejsze byo uspokojenie sytuacji w Polsce ni utrzymanie Gomuki na stanowisku I sekretarza
KC PZPR. Jednak zdaniem Kostikowa, kierownictwo radzieckie chyba nie od
razu zdao sobie spraw z powagi chwili i gbokoci kryzysu. Dopiero kiedy
zaczy dochodzi wiadomoci o ofiarach miertelnych, czonkowie Biura
29

Ibidem, s. 120, 123125.


Szerzej na ten temat: J. Eisler, Wadysaw Gomuka wobec Praskiej Wiosny, Wiadomoci Historyczne
1998, nr 5, s. 257273; P. Machcewicz, Wadysaw Gomuka wobec praskiej wiosny [w:] Wok praskiej
wiosny. Polska i Czechosowacja w 1968 roku, red. . Kamiski, Warszawa 2004, s. 5972; A. Paczkowski,
Gomuka versus Praska Wiosna, Politicus 1994, nr 12, s. 3945. Zob. te: Zaciskanie ptli. Tajne dokumenty dotyczce Czechosowacji 1968, wstp i oprac. A. Garlicki, A. Paczkowski, Warszawa 1995.
30

184

monografia 2.indb 184

2008-12-06 10:01:57

Politycznego i sekretariatu KC KPZR, pracujcy w Moskwie, zbierali si wielokrotnie i byli powiadamiani [na] bieco o przebiegu wypadkw w Polsce.
Jednoczenie Kostikow stwierdzi, e polska sprawa jakby zostaa odsunita
od kierowanego przez niego sektora: Owszem, dostawalimy w normalnym trybie wszystkie informacje [], ale odnosiem wraenie, e gwny nurt informacyjny toczy si jeszcze innymi kanaami. [] zdarzenia w Polsce nabray takiego
znaczenia dla Zwizku Radzieckiego, jakie wymaga bezporedniego, szybkiego
zaangaowania kierownictwa na Kremlu31. Breniew i inni przedstawiciele radzieckiego kierownictwa byli zaniepokojeni, i pewnie nieco uraeni, e Gomuka
nie zatelefonowa i nie poinformowa ich o rozwoju wydarze w Polsce.
W Moskwie postanowiono wic, e ambasador Aristow w trybie pilnym
porozmawia z Gomuk. Przesano dyplomacie pytania, z ktrymi mia si
zwrci do I sekretarza KC PZPR. Kostikow zanotowa: Chodzio o okrelenie
charakteru demonstracji, oceny niebezpieczestwa ich rozprzestrzeniania si
na kraj, przedstawienie zamierze kierownictwa PZPR w sprawie rozwizania
konfliktu, zbadania moliwoci wycofania si z decyzji o podwykach cen, prb oceny potrzeby zaangaowania wojska w konflikt, oraz pytanie, czy polscy
towarzysze widz potrzeb jakiej pomocy ze strony radzieckiej w politycznym
i ekonomicznym rozwizywaniu konfliktu.
Rozmowa bya nieprzyjemna. Na radzieckim ambasadorze Gomuka zrobi
wraenie czowieka powanie chorego (porusza si z trudem, mwi z wysikiem). Przywdca PZPR zwymyla swego gocia: Co wy tu mnie egzaminujecie! [] Macie swoje informacje i wiecie, jaki charakter maj demonstracje
w Gdasku. Gomuka konsekwentnie utrzymywa, e jest konieczno zdecydowanego rozprawienia si z demonstracjami. Mwi o zagroeniu socjalizmu, o elementach kontrrewolucyjnych, o kolejnej dywersji inspirowanej przez
orodki imperialistyczne. [] Ambasador powiedzia, e Gomuka ze zoci
rzek, i towarzysze radzieccy powinni mie swoje rozeznanie sytuacji, bo on
przecie nie zabroni ani Moczarowi, ani Jaruzelskiemu informowa ich swoimi kanaami o przebiegu wypadkw32.
Tymczasem coraz tragiczniejsze informacje napywajce z Trjmiasta spowodoway, e cz dziaaczy szczebla centralnego dosza do wniosku, i najprawdopodobniej nie uda si rozwiza pogbiajcego si kryzysu bez zmian
personalnych na najwyszym szczeblu w PZPR, w tym take na stanowisku
31
32

P. Kostikow, B. Roliski, op. cit., s. 129, 130.


Ibidem, s. 132.

185

monografia 2.indb 185

2008-12-06 10:01:57

szefa partii. Zaczto prowadzi jak to potem okreli wczesny czonek


Biura Politycznego Jzef Tejchma rozmowy niegrupowe, ktre wspomina po latach: Byem uczestnikiem, a nawet jednym z gwnych inicjatorw
tych rozmw. Pojawia si i utrwalia we mnie myl, e Gomuka musi odej
natychmiast, jego dalsze prby sterowania sytuacj utraciy sens i pogarszay pooenie. Jeli wczeniej hipotetycznie oswajalimy si z myl, e Gierek
moe by nastpc Gomuki, to w zaistniaej sytuacji take dla mnie stao si to
jedynym rozwizaniem. Zadzwoniem do Wojciecha Jaruzelskiego, bez niego
nie byo moliwe posunicie polityczno-kadrowe najwyszego rzdu. Zadzwoniem do sekretarza Warszawy Jzefa Kpy, bez jego zgody nie byo pewnoci,
jak zachowa si aktyw partyjny stolicy. Rozmawiaem ze Stanisawem Kani,
ktry mia nadzr nad MSW. Kontaktowaem si ze Stefanem Olszowskim,
ktry kontrolowa pras. Mogo to wyglda na spisek. Byo to jednak poczenie chodnej oceny ze spontaniczn reakcj na powsta sytuacj. Nie wiedzc
nic pewnego o stanowisku Moskwy, mogem si domyla, e nie sprzeciwi si
rozwizaniom zmierzajcym do uspokojenia sytuacji w kraju33.
Gierek po latach usiowa zreszt dowodzi, i zmiana na stanowisku szefa
partii dokonaa si bez udziau towarzyszy radzieckich. W rozmowie z Januszem Rolickim podkrela, e zosta wybrany na I sekretarza KC PZPR w sposb suwerenny, bez adnych uprzednich uzgodnie z Rosjanami34. Jest zrozumiae, e Gierek nie chcia, aby jego dojcie do wadzy byo przedstawiane jako
efekt dziaa podejmowanych w porozumieniu z Kremlem, czy choby tylko za
jego wiedz. Warto wic tutaj jak gdyby dla rwnowagi przywoa relacj Andrzeja Werblana, ktry wspomina, e gdy w czasie jednej z rozmw prowadzonych z Gomuk w kocu lat siedemdziesitych kreli to grudniowego dramatu, ten wykrzykn: Co wy mi tu opowiadacie, mnie zdj Breniew, gdy zawsze otwarcie mwiem, e on nie ma gowy do polityki35.
Jak wida, przywdca partyjny schodzcy ze sceny politycznej mwi o duej lub wrcz decydujcej roli towarzyszy radzieckich. Natomiast ten, ktry
obejmowa fotel I sekretarza KC PZPR, utrzymywa, e zrobi to z woli narodu na mocy suwerennych polskich decyzji. Wydaje si, e prawdy szuka naley pomidzy tymi kracowymi opiniami. Zarwno wypowiedzi Gierka, jak
i Gomuki byy obcione silnym adunkiem emocjonalnym i oddaway ich
33
34
35

J. Tejchma, Poegnanie z wadz, Warszawa 1996, s. 86.


J. Rolicki, op. cit., s. 55.
A. Werblan, Stalinizm w Polsce, Warszawa 1991, s. 42.

186

monografia 2.indb 186

2008-12-06 10:01:57

subiektywne odczucia. W rzeczywistoci sprawa wydaje si bardziej zoona.


Nie ulega wtpliwoci, e jak z pewnoci niema, ale dzi cigle jeszcze
nie do koca znan rol w dziaaniach, ktre w Grudniu 1970 r. doprowadziy do zmiany na stanowisku I sekretarza KC PZPR, odegrali towarzysze radzieccy. Trudno te zapomnie o spoecznej presji i rozprzestrzeniajcym si
po kraju robotniczym powstaniu, wymuszajcym polityczne rozwizania.
W 1971 r. Cyrankiewicz wspomina, e 16 grudnia 1970 r. dotara do niego wiadomo: towarzysze radzieccy chcieliby zna ocen sytuacji ze strony
rzdu poufnie, poniewa tow. Gomuka w ogle do tego czasu nie odezwa
si telefonicznie, a dziej si rzeczy powane. Upowaniony przeze mnie towarzysz odby tak rozmow, owietlajc wydarzenia w ich wczesnej fazie i ich
przyczyny oraz proponujc, na moje polecenie, skoro tow. Gomuka nie dzwoni, aby mimo wszystko tow. Breniew zadzwoni do niego, bo taka rozmowa
moe by poyteczna36.
Jest to nader ciekawe wyznanie. Wynika z niego niezbicie, e w owym czasie
Cyrankiewicz nie by ju lojalny wobec Gomuki i za jego plecami kontaktowa
si z przywdcami radzieckimi. Trudno tego typu dziaania okreli inaczej ni
mianem spisku. Do kwestii, kto by emisariuszem wymienionym przez premiera, powrc za chwil. Tutaj naley jeszcze doda, e rwnie 16 grudnia wrci
z Warszawy ambasador Ptasiski, ktry w obecnoci Kostikowa praktycznie od
razu spotka si z sekretarzem Katuszewem.
Byo to do istotne, poniewa krtko przed odlotem do Moskwy Ptasiski
odby telefoniczn rozmow z kierownikiem Wydziau Organizacyjnego KC
PZPR Edwardem Babiuchem, ktry poinformowa go o rozwoju wydarze
w Gdasku. Ambasador Ptasiski przekaza t relacj rozmwcom radzieckim.
Przekonywa ich m.in., e podwyka cen bya jedynie detonatorem niezadowolenia, jakie w szeregach klasy robotniczej narastao od duszego czasu.
Zdaniem Ptasiskiego, wrd dziaaczy partyjnych narasta kryzys braku zaufania do kierownictwa partii i rzdu. Sprzyjaa temu do pesymistyczna ocena stanu gospodarki narodowej.
Poinformowa take swoich rozmwcw, i w Warszawie panuje opinia,
e w narastaniu kryzysu niepoledni rol odegraa osoba Jaszczuka. Ambasadora zaskoczyy pytania Katuszewa, ktry docieka np., w jaki sposb Jaszczuk
zdoby wpywy u Gomuki, dlaczego Cyrankiewicz nie zajmowa si sprawami
gospodarki, czym wytumaczy stanowisko Gomuki w sprawie kolektywizacji.
36

Tajne dokumenty Biura Politycznego. Grudzie 1970, oprac. P. Domaski, Londyn 1991, s. 422.

187

monografia 2.indb 187

2008-12-06 10:01:58

Ptasiski stara si na wszystkie pytania odpowiada dyplomatycznie, ale


zarazem w miar precyzyjnie. Na przytoczenie zasuguje zwaszcza fragment
dziennika ambasadora: Cyrankiewicz, czowiek niezwykle zdolny, byskotliwy, od lat stroni od spraw gospodarczych. Nie leay one w jego naturze. Std
ciar ich spad na barki Gomuki, ktry gros si i czasu powica gospodarce
narodowej. Od dawna krya opinia o koniecznoci zmiany na stanowisku
premiera. Do osb silnych, z autorytetem w kraju, sowem ludzi przyszoci
naleaoby zaliczy: Gierka, Kocioka, Moczara. [] Nieoczekiwanie zostaem
zapytany, co sdz o Gierku. Nietrudno byo domyle si, e w kierownictwie
radzieckim rodzi si koncepcja zastpienia Gomuki Gierkiem. Wedug Ptasiskiego, dla nikogo nie byo tajemnic, e kierownictwo KPZR faworyzowao
Gierka, ale gdy ambasadora poproszono o opini o nim, powiedzia wprost: to
nie jest numer kapelusza dla Polski. To mogoby si dla Polski le skoczy37.
Jak wida, Ptasiski nie nalea do zwolennikw Gierka, co zreszt wcale nie
powinno dziwi, gdy pamita si, i sam zalicza si do krgu osb najbliszych
Moczarowi, w nim upatrujcych nastpc Gomuki. Zreszt Moczar nie zasypia
gruszek w popiele i kryzysow sytuacj w Polsce stara si wykorzysta dla wasnych celw. Kostikow napisa, e 16 grudnia szef KGB Jurij Andropow otrzyma
z Warszawy sygna: Moczar ma propozycj politycznego, spokojnego rozwizania konfliktu poprzez [] odsunicie Gomuki bez pozbawiania go funkcji; to
uspokoi nastroje spoeczne i pozwoli zachowa cigo kierowania parti.
W myl tej koncepcji, ktr jakoby uzgodniono z Gomuk, zrezygnuje on
ze sprawowania funkcji na jaki czas z powodu zego stanu zdrowia, a w tym
czasie pracami Biura Politycznego i sekretariatu KC pokieruje jeden z czonkw Biura, sekretarz KC, Mieczysaw Moczar. Nastpi rwnie pewne zmiany w skadzie kierownictwa. Proponuje si odejcie Cyrankiewicza, Jaszczuka,
Kliszki, Spychalskiego, Logi-Sowiskiego. Reszta ewentualnych zmian zostanie rozpatrzona natychmiast po niezbdnych pocigniciach ekonomicznych,
z ktrych najwaniejsza, dorana, to cofnicie podwyek cen38.
Jeeli tak byo istotnie, znaczyoby to, i Moczar otwarcie podj wtedy gr
o najwysz stawk. Zwraca przy tym uwag drobny szczeg. Ot wbrew
temu, co powyej napisano Moczar by wwczas nie czonkiem Biura Politycznego, lecz zastpc czonka Biura oraz sekretarzem KC odpowiedzialnym
37
ADH PRL, Kolekcja Jana Ptasiskiego, P II/30c, J. Ptasiski, Dziennik ambasadora w Moskwie,
rkps, k. 506, 507.
38
P. Kostikow, B. Roliski, op. cit., s. 134.

188

monografia 2.indb 188

2008-12-06 10:01:58

za MSW i MON. Zreszt jak pisze Kostikow w tym czasie Moczar nie
mia adnych szans u Andropowa. Prawdopodobnie na jego osobiste polecenie
wyjto w KGB teczk skompletowan przez nieprzyjaci Partyzanta. Kto
powinien, natychmiast zapozna si z jej treci.
Radzieckie kierownictwo 16 grudnia byo zdecydowane zagrodzi Moczarowi drog do wadzy. Postanowiono te, e Breniew nastpnego dnia zatelefonuje jednak do Gomuki, oraz podjto decyzj o wystosowaniu listu do
KC PZPR lub jej Biura Politycznego, w ktrym sugerowa miano polskim
towarzyszom podjcie politycznych krokw dla rozwizania konfliktu. Na
posiedzeniu Biura Politycznego KC KPZR Breniew otwarcie stwierdzi: Dobrze byoby zda sobie spraw, z kim wiemy nadzieje, jeli Gomuka zrezygnowaby z funkcji. Materiay czytalicie, wypowiadajcie si, nie chc niczego
sugerowa. [] Stwierdzono jednomylnie gdyby odszed Gomuka, Gierek
mia poparcie kierownictwa KPZR.
Piotr Kostikow przypomnia rwnie, e radzieccy przywdcy zastanawiali si nad sposobem przekazania Gierkowi sygnau o ewentualnym poparciu.
W pewnym momencie premier Kosygin zwrci uwag, e w Moskwie na sesji
Rady Wzajemnej Pomocy Gospodarczej przebywa wicepremier PRL Piotr Jaroszewicz, ktry mia by owym emisariuszem, w sposb zawoalowany wspomnianym przez Cyrankiewicza. Kosygin z Breniewem postanowili, e jeszcze
tego samego dnia premier osobicie porozmawia z Jaroszewiczem. Obaj uznali, e Jaroszewicz powinien nazajutrz wrci do kraju i przygotowa Gierka na
wszelk ewentualno. Wtedy te Kosygin powiedzia Leonidowi Iljiczowi, e
chtnie u boku Gierka widziaby Jaroszewicza jako czowieka zajmujcego si
gospodark39.
Rozmowa odbya si wieczorem w gmachu RWPG w gabinecie radzieckiego wicepremiera i zarazem staego przedstawiciela ZSRR w Radzie Michaia
Lisieczki. Jaroszewicz po latach relacjonowa: Kosygin na wstpie powiedzia,
e kierownictwo KPZR i rzd radziecki s powanie zaniepokojeni rozwojem sytuacji na polskim Wybrzeu, a szczeglnie w Gdasku. Jeszcze bardziej
niepokoi ich sytuacja w kierownictwie PZPR. Jest ono rozbite, rozpocza si
w nim walka o wadz, ktr ju od 1968 r. pragnie przechwyci Mieczysaw
Moczar i jego grupa. Wszystko wskazuje na to, e sugestie i zachty do podpale i rabunkw w Gdasku s wynikiem dziaania prowokatorw. Gomuka

39

Ibidem, s. 134136.

189

monografia 2.indb 189

2008-12-06 10:01:58

wykazuje niezdecydowanie, chwiejno i sabo. Brak mu koncepcji zarwno


rozwizania kryzysowej sytuacji w Gdasku, jak i w kierownictwie partii. Sytuacja w Polsce rozwija si tak, jakby kto dolewa oliwy do ognia i wskazywa,
jak i gdzie naley atakowa, jakie wysuwa hasa, a nie ma nikogo, kto by to
przerwa. Zdaniem Kosygina trzeba nie mie rozumu, eby nie majc zabezpieczenia, wprowadza w gruncie rzeczy bezbronne czogi w tum. Chyba tylko
z powzitym wczeniej zamiarem, by je tum zniszczy dla podtrzymania nastrojw ulicy.
Wedle relacji Jaroszewicza, radziecki premier mia bardzo zdecydowanie
wystpowa przeciwko ewentualnej kandydaturze Moczara na stanowisko
I sekretarza KC PZPR. Chocia nie chcemy si wtrca w wasze wewntrzne
sprawy, to jednak wiedzc o dyktatorskich zapdach Moczara, KPZR bdzie
odradzaa polskim towarzyszom z KC PZPR wysunicie Moczara na stanowisko I sekretarza Komitetu Centralnego mwi Kosygin. Jeli za Moczar nie
zaniecha swego zamiaru, ogosimy posiadane materiay, wiadczce bardzo
ujemnie o jego partyzanckiej przeszoci. Sdz powiedzia Kosygin e nasza opinia jeszcze dzi poprzez jednego z przyjaci Moczara zostanie mu przekazana i zapewne ostudzi jego zapdy. Radziecki premier poinformowa te
Jaroszewicza o licie kierownictwa KPZR do KC PZPR, w ktrym doradzano
zmian polskiego kierownictwa partyjno-pastwowego.
Na zakoczenie rozmowy Kosygin mia powiedzie: Dowiedzielimy si
dzisiaj, e niektrzy czonkowie waszego kierownictwa partii w rozmowach
z naszym ambasadorem w Warszawie licz, e w wypadku rozszerzenia si
konfliktu nastpi radziecka interwencja i pomoc wojskowa. Nie liczcie na adn nasz interwencj. Musicie sami szybko opanowa sytuacj. Nie bdzie adnej wojskowej interwencji ZSRR w Polsce. Do dzi nie wygrzebalimy si z kopotw politycznych i gospodarczych w stosunkach z Zachodem po interwencji
w Czechosowacji. [] Nie mona co dwa lata urzdza na scenie wiatowej
takiego widowiska40.
Kostikow zauway, e Jaroszewicz nie wszystko powiedzia na temat swojej
rozmowy z Kosyginem. Przede wszystkim naprawd trudno uwierzy, by przez
prawie dwadziecia lat nikomu o niej nie opowiada. Kostikow susznie wskazywa, i przecie Kosygin rozmawia z nim nie po to, aby towarzysz Piotr
schowa sobie t rozmow do pamitnikw po latach. W pewnym momencie
radziecki premier zapyta Jaroszewicza (czego jednak ten ju nie przywoal
40

B. Roliski, Piotr Jaroszewicz: przerywam milczenie... 19391989, Warszawa 1991, s. 156159.

190

monografia 2.indb 190

2008-12-06 10:01:58

w swoich wspomnieniach), kogo widzi on jako I sekretarza. Jaroszewicz odpowiedzia, e Edwarda Gierka. Kosygin stwierdzi, e wydaje si, i jest to odpowiednia kandydatura.
Nastpnie polski wicepremier zacz analizowa ukad si w Biurze Politycznym i doszed do wniosku, e gdyby zwolennicy Gomuki porozumieli si
z Moczarem, to wsplnie mogliby zablokowa zmiany na szczytach wadzy.
Jednak zdaniem Jaroszewicza nie wszyscy w koach wojskowych i ministerstwa spraw wewntrznych s zwolennikami swego szefa, generaa Moczara.
[] O ile on wie, Jaruzelski, wbrew pozorom, nie naley ani do zwolennikw
Gomuki, ani Moczara41. Nazajutrz rano Jaroszewicz polecia do Polski i prawdopodobnie przekaza Gierkowi tre rozmowy z Kosyginem.
W tym samym dniu o 12.00 rozpocza si wana narada u Gomuki, w ktrej oprcz gospodarza wzili udzia Marian Spychalski, Jzef Cyrankiewicz,
Bolesaw Jaszczuk, Mieczysaw Moczar, Stefan Olszowski, Artur Starewicz,
Ryszard Strzelecki, Jan Szydlak i Jzef Tejchma. Moczar do tendencyjnie,
minimalizujc skal protestw spoecznych, poinformowa zebranych o rozwoju
wydarze w Szczecinie i Gdyni. Usiowa wypowiada si w tonie uspokajajcym, ale przekazywane przez niego wiadomoci wyranie zirytoway Gomuk,
ktry skary si na brak rzetelnych informacji z MSW. I sekretarz grzmia:
W Gdasku jest 2 tys. milicjantw, ale strzela musiao wojsko. Co robia MO?
Oni w pierwszej kolejnoci powinni uy broni. Okazuje si, e strzelali lepymi nabojami, ju po otrzymaniu rozkazu uycia broni. Wojsko powinno by
drugim rzutem, a pierwszym milicja. Tymczasem oni strzelaj lepymi nabojami! To niesuszne, e wojsko strzela pierwsze. Do tego powoana jest MO.
[] Poniewa milicja dotychczas nie strzelaa, aktywizowao to elementy rozwydrzone. Po uyciu ognia w Gdasku wczoraj demonstracje si zaamay.
Straszne to sowa w ustach bohatera Polskiego Padziernika, w ustach
kadego polityka, ba kadego czowieka. Gomuka ubolewa, e milicja nie
strzelaa do ludzi ostr amunicj. Czytajc jego wypowiedzi w trakcie tej narady, trudno oprze si wraeniu, e I sekretarz zupenie si zagubi: i politycznie, i moralnie, i po prostu po ludzku. Wypowiedzi takie jak ta pozwalaj lepiej
zrozumie, dlaczego w Polsce w 1970 r. doszo do tragedii. Mogo si to wydarzy tylko w sytuacji, gdy przestano myle o ludziach, a pamitano jedynie
o wskanikach ekonomicznych i sloganach propagandowych. Gomuka ocenia
sytuacj: MO jest sparaliowana zakazem strzelania. Kada demonstracja,
41

P. Kostikow, B. Roliski, op. cit., s. 136139.

191

monografia 2.indb 191

2008-12-06 10:01:58

nawet spokojna, koczy si grabie. To zachca prowokatorw. [] MO powinna uywa broni w wypadku rabunku, napadw itp.
Wypowiedzi I sekretarza staway si coraz ostrzejsze i coraz bardziej radykalne. Otwarcie atakowa suby podlege MSW: Nikt tutaj nie zna dobrze
przepisw []. Stworzylicie atmosfer zgniego liberalizmu i rozwydrzenia
chuliganw. Kto da rozkaz strzelania lepymi nabojami? Jak mona w ten sposb broni wadzy? Ja gwid na ca propagand, jeli trzeba bdzie strzela
i w ten sposb utrzyma porzdek. Ja powinienem pozdejmowa ministrw
i komendantw MO za to, e nie znaj prawa.
Wydaje si, e te sowa mona pozostawi bez komentarza, gdy mwi
same za siebie. Gomuka stwierdzi: Gdzie podpalaj, trzeba strzela. Wprowadzi godzin milicyjn. Rzd powinien przyj uchwa o uywaniu broni.
Moczar prbowa go tonowa i przekonywa, e nie wystarczy sama sia fizyczna i potrzebne s take dziaania o charakterze politycznym. Powiadomi
te zebranych, e z ostatnich informacji z Czechosowacji wynika, e rozpoczo si tam przegrupowywanie wojsk radzieckich w kierunku na Polsk.
W CSRS wprowadzono pene pogotowie w milicji i bezpieczestwie. Nagle,
po 13.30 Breniew zatelefonowa do Gomuki i na czas ich rozmowy zarzdzono krtk przerw w obradach42.
Znane s trzy relacje dotyczce wymiany zda Breniewa z Wiesawem.
Wedug Kostikowa, ktry ukazywa j od strony radzieckiej, bezporednim impulsem dla Breniewa byy informacje o sytuacji w Gdyni, jakie dotary wtedy
na Kreml. W gabinecie sekretarza generalnego KC KPZR zebrali si wwczas
Michai Susow, Konstantin Czernienko, Jurij Andropow, Nikoaj Podgorny,
Konstantin Katuszew i Konstantin Rusakow. Breniew chcia si zorientowa
w sytuacji w Polsce, wysucha ocen Gomuki i zapyta go, jakie widzi drogi
wyjcia i zaegnania konfliktu, co mona by dla niego zrobi ze strony ZSRR
i wreszcie podsun to chyba Andropow trzeba sprbowa si dowiedzie,
kto go napuci na takie ostre, siowe rozwizania, kto namwi do strzelania.
W tym miejscu Kostikow wyranie tumaczy, i pytanie Breniewa o ewentualn potrzeb radzieckiej pomocy w adnym razie nie moe by interpetowane jako oferta wsparcia militarnego: Nasze kierownictwo w tym momencie
konfliktu polskiego w 1970 roku nie brao takiej moliwoci pod uwag. Panowaa gboka nadzieja na polskie rozwizanie. [] Biuro Polityczne podjo
tward decyzj, blokujc wojskowe rozwizania. Zdecydowano, e wykluczona
42

Cyt. za: J. Eisler, S. Trepczyski, Grudzie 70 wewntrz Biaego Domu, Warszawa 1991, s. 9599.

192

monografia 2.indb 192

2008-12-06 10:01:58

jest jakakolwiek interwencja, nawet gdyby si o tak zwracao polskie kierownictwo. Nasi wci czuli gorzki smak czechosowackiego zwycistwa. Jakby
dla potwierdzenia tych sw Kostikow przypomnia, e z Moskwy wysano rozkaz, aby a do odwoania nikt nie wychodzi z garnizonw Armii Radzieckiej
stacjonujcych w Polsce. Pomoc deklarowana w tej rozmowie moga wic
oznacza wycznie polityczne wsparcie i kredyt, take w twardej walucie, dla
ratowania marnej sytuacji materialnej polskiej gospodarki43.
Oczywicie trzeba sobie zdawa spraw, e rozkaz przywoany przez Kostikowa
nawet jeeli istotnie zosta wydany, w adnym razie nie wyklucza radzieckiej interwencji zbrojnej w Polsce. Jak ju wspomniaem, dla Sowietw nieporwnanie
waniejsze byo zaprowadzenie tutaj spokoju ni utrzymanie Gomuki na stanowisku I sekretarza. Na pewno nie broniliby go swoimi wojskami, jest natomiast niemal pewne, e zdecydowaliby si na inwazj w sytuacji, gdyby konflikt si rozprzestrzeni i doszoby w Polsce do wybuchu regularnej wojny domowej.
Zdaniem radzieckich dziaaczy przysuchujcych si rozmowie telefonicznej,
Gomuka mwi gosem czowieka bardzo chorego i cierpicego. Autorytatywnie
stwierdzi: to zajcia zorganizowane, burdy przeciwko naszej polityce. Ich celem
jest wywoanie niezadowolenia robotniczego. Maj one charakter kontrrewolucyjny. Tocz si pod dyktando prowodyrw. Wadza nie ma do czynienia z robotnikami, lecz z kontrrewolucj. Doczyy si do tego elementy kryminalne. Breniew
nie dawa za wygran i dopytywa si, czy nie zaczo si to jednak wrd robotnikw stoczni, w odpowiedzi na podwyk cen. Wyrazi przy tym wtpliwo, czy
trafnie wybrano por roku na tak podwyk i to w tak szerokim asortymencie towarw, czy nie grozi to rozprzestrzeniem si zaj na inne miasta Polski.
Gomuka upiera si jednak, e nie chodzi tu o ceny. Wedug niego, byo
to sprowokowane wystpienie przeciwko wadzy. Zapewni take Breniewa,
i kierownictwo partyjno-pastwowe robi wszystko, by nie rozprzestrzenio
si po kraju. W spoecznym buncie widzia wycznie kontrrewolucj. Trudno
uwierzy, e ten sam czowiek czternacie lat wczeniej tak trafnie odczytywa
istot Powstania Poznaskiego, cho naturalnie nie nazywa go powstaniem,
lecz w poetyce realnego socjalizmu wydarzeniami.
Po powrocie od telefonu Gomuka zreferowa tre rozmowy, z ktrej
przebiegu by wyranie niezadowolony. Breniew mia mu powiedzie, e na
Kremlu ca noc spa nie mogli. Pyta take o sytuacj w wojsku oraz o to, czy
wystarcz wasne rodki dla przywrcenia porzdku. Lider PZPR przekonywa,
43

P. Kostikow, B. Roliski, op. cit., s. 140, 141.

193

monografia 2.indb 193

2008-12-06 10:01:58

e przyczyn wydarze nie jest ju sprawa zmiany cen, ale e przede wszystkim
zajcia maj to polityczne. Jak dotychczas wystarczaj nam wasne siy do
przywrcenia porzdku. Jeli zajdzie potrzeba, zwrcimy si oczywicie o pomoc do towarzyszy radzieckich. Mog by przekonani, e Polska zawsze pozostanie niewzruszonym czonkiem Ukadu Warszawskiego44.
Jak wida, obie relacje czciowo si uzupeniaj, czciowo za s podobne do siebie, co pozwala przypuszcza, e do wiernie oddaj one charakter
i tre tamtej rozmowy telefonicznej. Istnieje wszake jeszcze jedna relacja zoona przez Cyrankiewicza w 1971 r. dla tzw. komisji Kruczka. Powtrzy on,
e Gomuka mia owiadczy: wadzy nie oddamy, a [] gdy bdzie tego wymagaa sytuacja, to si do Was zwrcimy []. Polska bya, jest i bdzie czci

Zdjcie dostpne w wersji drukowanej


Wadysaw Gomuka z alem egna Leonida Breniewa w kwietniu 1965 r. na Dworcu
Gdaskim w Warszawie.
44

J. Eisler, S. Trepczyski, op. cit., s. 99.

194

monografia 2.indb 194

2008-12-06 10:01:58

obozu socjalistycznego. W ocenie Cyrankiewicza I sekretarza KC PZPR szczeglnie miao zirytowa to, e towarzysze radzieccy nie podzielaj tezy o kontrrewolucji jako przyczynie wydarze. Breniew niepokoi si o dalszy rozwj
wypadkw i zauway, e chyba reforma cen bya zbyt szeroka45.
Trudno oczywicie precyzyjnie powiedzie, co Gomuka mia na myli,
gdy mwi Breniewowi, e jeeli zajdzie taka potrzeba, zwrci si do ZSRR
o pomoc. Mona jednak przypuszcza, i chodzio o wsparcie militarne. Tak
zreszt wydawa si to rozumie Cyrankiewicz, ktry w cytowanym owiadczeniu stwierdzi, e w czwartek w czasie jednego ze swoich monologw I sekretarz mwi: A gdy to bdzie si rozszerza, to my bdziemy strzela, a gdy nie
wystarczy, to zawoamy Armi Radzieck i utopi si wszystko we krwi. I gdzie
podziej si wszyscy ojczyniani? Co bdzie z niepodlegoci?. Cyrankiewicz
zauway: Myli o wezwaniu Armii Radzieckiej byy oczywicie rachunkiem
bez gospodarza, bo jak skdind wiadomo, tow. Gomuka w ogle nie rozmawia z tow. radzieckimi, dopki nie zadzwoni ze swej strony tow. Breniew.
Pomijam ju spraw, jak polityczn klsk dla caego obozu socjalistycznego
byaby prba wcignicia w nasz kryzys Armii Radzieckiej46.
Nie brak te wszake gosw i opinii odmiennych. Tak kracowo inn
interpretacj przedstawi m.in. Stanisaw Trepczyski, ktry w wywiadzie
udzielonym Grzegorzowi Sotysiakowi powiedzia na ten temat: Wedug mojego rozeznania i odczucia byo dokadnie odwrotnie. W informacji Gomuki
akcent zosta postawiony na to, e wystarczaj nam wasne siy. Jednoczenie
informujc, e Breniew sugerowa pomoc, chcia ostrzec, e w przypadku
komplikowania si sytuacji istnieje groba interwencji. Chcia te zablokowa
pomysy ludzi, ktrzy mogliby na wasn rk poprosi o pomoc, a jednoczenie wywrze presj na tych, ktrzy jego zdaniem nie do stanowczo brali si
za tumienie zamieszek. W kuluarach zgryliwie mwi: Zobaczycie, jak nie
poradzimy sobie sami w por, to wejd i wtedy bdziemy niczym47.
Podobny pogld wyrazi take Pawe Machcewicz, ktry powtpiewa w to, by
I sekretarz KC PZPR powanie myla o wezwaniu na pomoc wojsk radzieckich:
Znajc pogldy Gomuki i ca jego biografi polityczn, mona by pewnym,
e zrobiby wszystko, by unikn udziau Rosjan w likwidowaniu zaburze
45

Tajne dokumenty Biura Politycznego..., s. 422, 423.


Ibidem, s. 422.
47
Czy grozia nam radziecka interwencja? Rozmowa ze Stanisawem Trepczyskim, Przegld Tygodniowy, 6 VI 1995.
46

195

monografia 2.indb 195

2008-12-06 10:01:59

w Polsce. Ten motyw by prawdopodobnie jedn z przyczyn niezwykle brutalnego, siowego kursu, ktry narzuci w tumieniu grudniowych protestw
i od ktrego nie chcia odstpi w miar ich narastania. [] Nie da si oczywicie wykluczy, e gdyby sytuacja tego wymagaa (jeliby np. protesty
rozprzestrzeniy si na cay kraj, jeliby polskie wojsko nie potrafio czy nie
chciao ich stumi), to wtedy wezwaby na pomoc Armi Radzieck, ale
z ca pewnoci takie rozwizanie uwaaby za katastrof dla Polski i wasn
klsk osobist i polityczn48.
Wydaje si, e jest to kwestia nie do rozstrzygnicia w zgodzie z naukowymi standardami. Faktem pozostaje, e Gomuka nie poprosi oficjalnie
radzieckich przywdcw o pomoc militarn w tumieniu robotniczego buntu
w dniu, w ktrym w coraz wikszym stopniu nabiera on cech insurekcyjnych.
Natomiast to, czy poproszono by Sowietw o pomoc, gdyby doszo do dalszego
zaogniania si konfliktu w Polsce, pozostaje w sferze domniema. Tymczasem
systematycznie pogarszajca si sytuacja powodowaa rosnce zaniepokojenie
na Kremlu. 18 grudnia Breniew ponownie zatelefonowa do Gomuki.
W rozmowie, jak relacjonowa to potem Cyrankiewicz, wyrazi jeszcze
wikszy niepokj ni poprzedniego dnia i owiadczy, e w sprawie wydarze
w Polsce odbyli posiedzenie Biura proponowa przemylenie rozwiza spoeczno-ekonomicznych i zapowiedzia, e wysany bdzie w tej sprawie list Biura Politycznego KC KPZR do Biura Politycznego KC PZPR. Gomuka mia odpowiedzie, e nie widzi potrzeby wysyania takiego listu, e sytuacja zmierza
ku normalizacji i e nie rozumie, co maj znaczy te kroki polityczno-ekonomiczne49.
Niezalenie od wtpliwoci Gomuki co do celowoci wysyania przez
towarzyszy radzieckich jakichkolwiek listw do Polski, w Moskwie pracowano ju nad tego typu dokumentem. Kostikow, ktry zosta zaangaowany
w przygotowywanie projektu tego listu, napisa, e po gdyskiej tragedii i pod
wraeniem rozmowy z Gomuk na Kremlu panowao przekonanie, e polityczne rozwizanie konfliktu oznacza zmian szefa partii. [] Na wniosek Susowa mia to by list nie do pierwszego sekretarza, do Gomuki, lecz do Biura
Politycznego, do Komitetu Centralnego. Wymowa tego miaa by jednoznaczna

48
P. Machcewicz, Grudniowy przewrt: WarszawaMoskwaKatowice [w:] Grudzie przed
Sierpniem. W XXV rocznic wydarze grudniowych, red. L. Maewski, W. Turek, Gdask 1996,
s. 95, 96.
49
Tajne dokumenty Biura Politycznego..., s. 424.

196

monografia 2.indb 196

2008-12-06 10:01:59

kierownictwo KPZR nie rozmawia z jednym czowiekiem, lecz


z caym kierownictwem PZPR i z szeroko wybieraln wadz partii, z Komitetem Centralnym. [] Bya w tym porednia, lecz do jednoznaczna sugestia,
aby zebra si Komitet Centralny. [] Wreszcie list by gotowy. Najpierw zosta przesany dyplomatyczn cznoci Aristowowi, aby dorczy go w Warszawie. Wane jest jednak, e ju wczeniej [] ambasada wiedziaa, e bdzie
list kierownictwa KPZR. Bdzie do Biura Politycznego, a nie do pierwszego sekretarza. Bya to istotna wiadomo, ktra przekazana, gdzie trzeba, pozwolia
zrozumie w Warszawie, e Kreml cofn poparcie dla Gomuki. Wiadomo te
ju byo, e kierownictwo radzieckie dyskretnie, lecz stanowczo wyklucza jakiekolwiek poparcie dla Moczara50.
Szkoda, e Kostikow nie napisa, co mia na myli, piszc gdzie trzeba, czy
raczej komu trzeba byo t informacj w Warszawie przekaza. Wydaje si
natomiast, e wspominajc o wyprawie wieczorem 18 grudnia Stanisawa Kani
i Franiszka Szlachcica do Katowic do Gierka z zadaniem powierzenia mu stanowiska I sekretarza KC PZPR, sugerowa, e jej sukces by z gry przesdzony,
co pozwala domyla si, e grunt zawczasu przygotowali towarzysze radzieccy. Jeeli istotnie tak byo, to byli dziaacze PZPR zaangaowani bezporednio
w ca akcj zmiany na stanowisku I sekretarza oczywicie nigdy by si do tego
nie przyznali.
Nie zapominajc jednak o zalenoci PRL od ZSRR, osobicie wtpi, by
wszystko byo zaplanowane przez Sowietw, cho zgodzibym si z Pawem
Machcewiczem, ktry napisa, i przewrt wewntrzpartyjny dokona si przy
poparciu Moskwy mona nawet zaryzykowa tez, e w duej mierze z jej
inspiracji51. Jedno wszake nie ulega wtpliwoci: rola Zwizku Radzieckiego
w przezwycianiu gbokiego kryzysu politycznego, do jakiego doszo w kierownictwie PZPR w grudniu 1970 r., bya wiksza, ni do niedawna uwaalimy.
Tymczasem 18 grudnia po 21.00 do Gomuki zatelefonowa ambasador Aristow, ktry pragn przekaza mu wspomniany list kierownictwa radzieckiego
do Biura Politycznego PZPR. Gomuka relacjonowal w marcu 1971 r.: Byem
tak bardzo wyczerpany, e zaproponowaem, aby pismo wrczy mi nazajutrz,
w sobot rano. Odpowiedzia, e ma obowizek dorczy ten list natychmiast
oraz e moe go dorczy rwnie na rce ktrego z czonkw BP. Zgodziem

50
51

P. Kostikow, B. Roliski, op. cit., s. 142, 143.


P. Machcewicz, op. cit., s. 103.

197

monografia 2.indb 197

2008-12-06 10:01:59

si na to, zalecajc, aby ten list wrczy tow. Cyrankiewiczowi, co te tow. Aristow tego wieczoru uczyni. Na sobot 19 grudnia zwoaem posiedzenie BP
w penym skadzie jego czonkw52.
Jeszcze 18 grudnia przed pnoc w Urzdzie Rady Ministrw Aristow odczyta, a nastpnie wrczy Cyrankiewiczowi list kierownictwa radzieckiego,
ktre poruszone sytuacj w Polsce wyraao obawy o dalszy rozwj wydarze:
Nie znamy wszechstronnej informacji na ten temat, lecz docierajce do nas
fakty wiadcz o tym, e sytuacja polityczna u Was staje si niepokojca. []
Umocnienia wizi partii z klas robotnicz, ktra obecnie w szeregu miejscach
zostaa osabiona, nie sposb osiagn bez odpowiednich rodkw politycznych
i ekonomicznych. Dla nas wszystkich jest rzecz zrozumia, e tylko oparcie
si na klasie robotniczej pozwoli zapobiec dalszej aktywizacji elementw antysocjalistycznych, przeduaniu i rozszerzaniu si rozruchw. Okrelenie konkretnych krokw i przedsiwzi natury politycznej i ekonomicznej, ktre trzeba podj w istniejcej sytuacji, naley wycznie do PZPR, jednak wydaje nam
si, e rzecz wan jest, by rodki te zostay podjte moliwie szybko53.
List ten skania do dwch refleksji. Po pierwsze, jest on kolejnym dowodem
na niesuwerenny charakter PRL. Trudno sobie wyobrazi oburzenie wadz PRL,
gdyby podobny w formie i treci list (jedynie bez odwoa ideologicznych) wystosowali do nich przywdcy jakiekolwiek pastwa zachodniego, nawet neutralnego. Dugo prawiono by o naruszaniu polskiej suwerennoci i wtrcaniu
si w nasze wewntrzne sprawy. Sowietw przez 45 lat tego typu zastrzeenia
nie dotyczyy. Oni mogli wedle wasnego uznania w kadej chwili poucza
lub strofowa polskich towarzyszy.
Druga uwaga dotyczy raczej formy ni treci tego listu. Ot jeeli popatrze na niego bez emocji, to jawi si on jako tekst nader umiarkowany. O co
waciwie chodzio gospodarzom Kremla? Przecie nikt nie mwi o odwoywaniu Gomuki, o tym, e Moskwa stracia do niego zaufanie itd. Istotne jest,
e dla adresatw tego listu, przyzwyczajonych do takich form kontaktu, wszystko w nim byo doskonale zrozumiae, oni ju wiedzieli, e Kreml zaakceptuje
rozwizania personalne, czyli zmian na stanowisku I sekretarza KC PZPR.
Co ciekawe, Gomuka zapozna si z treci tego listu dopiero 19 grudnia rano, to znaczy w dniu, kiedy trafi do szpitala i w ten sposb praktycznie
52
Gomuka i inni. Dokumenty z archiwum KC 19481982, wstp i oprac. J. Andrzejewski [A. Paczkowski], Warszawa 1986, s. 221.
53
Cyt. za: B. Seidler, Kto kaza strzela. Grudzie 70, Warszawa 1991, s. 42, 43.

198

monografia 2.indb 198

2008-12-06 10:01:59

sam pomg usun si ze sceny politycznej. W marcu 1971 r. wspomina,


e zrozumia obawy kierownictwa KPZR o rozwj sytuacji w Polsce. Napisa
te: Jednoczenie byem gboko przekonany, e informacje, ktre kierownictwo KPZR otrzymao na temat sytuacji w naszym kraju, byy niecise i jako takie nieprawdziwe. List kierownictwa KPZR nie stoi w adnym zwizku z moj
decyzj zrzeczenia si mandatu I sekretarza KC. [] decyzj t podyktowaa
mi choroba54. Doprawdy trudno uwierzy, by wspomniany list nie mia adnego wpywu na rezygnacj Gomuki. Wydaje si raczej, e w do naiwny sposb
Wiesaw usiowa broni suwerennoci wasnej decyzji. Nie ulega natomiast
najmniejszej wtpliwoci, e kierownictwo KPZR, cofajc mu swoje poparcie
w tak dramatycznych okolicznociach, jednoczenie przyczynio si do jego
ostatecznego upadku.

Rok 1976
Wspomniano ju, e w odrnieniu od Grudnia 1970 r., Czerwiec 1976 r.
nie przynis zmian na szczytach wadzy. Rzdzcy PRL bardzo szybko wycofali si wwczas z podwyki cen, co w poczeniu z wyjtkow brutalnoci
milicji i SB przyczynio si do spacyfikowania nastrojw spoecznych. Tym
razem wydarzenia rozegray si tak szybko, e gospodarze Kremla nie zdyli
nawet zareagowa, cho oczywicie byli zawczasu wtajemniczeni w plany dotyczce podwyki. Polityka gospodarcza ekipy Gierka ju od pewnego czasu
wzbudzaa zreszt niepokj w Moskwie, gdzie dobrze pamitano, co wydarzyo
si w Polsce w grudniu 1970 r.
Ze szczegln uwag i dezaprobat obserwowano tam ycie ponad stan
Polakw i systematyczny wzrost zaduenia Polski na Zachodzie. Kostikow zapamita, e gdy po raz pierwszy usysza od Mieczysawa Jagielskiego o planowanej podwyce, pomyla tylko o jednym: Jak ja to powiem naszym szefom?
Ekipa Gierka nagle znajduje si w tym samym miejscu, w ktrym Gomuka
z Jaszczukiem koczyli swj polityczny ywot. Po prostu si przestraszyem.
Obawy te podzielali przywdcy radzieccy, ktrych jednak Gierek i Jaroszewicz
konsekwentnie uspokajali, e nie ma si czego ba, e podwyka cen jest konieczna z ekonomicznego punktu widzenia, e przygotuj do niej spoeczestwo i nie popeni bdw ekipy Gomuki. Kostikow wspomina po latach:
Nasi nie wytrzymali, Breniew powiedzia Gierkowi wrcz, eby nie robili
54

Gomuka i inni..., s. 222.

199

monografia 2.indb 199

2008-12-06 10:01:59

adnej podwyki cen. [] Przeanalizujcie jeszcze raz wszystkie dane. Znajdcie inne wyjcie. To byy kategoryczne dania. Ju nie pytania, rady, ale zdecydowana dezaprobata. Gierek by wcieky. W eb brao cae misternie budowane partnerstwo. Breniew potraktowa swojego przyjaciela brutalnie55.
Sowieci raz jeszcze zadali, aby przed zapowiedzi podwyki cen w Sejmie
kto kompetentny na miejscu wyjani im dokadnie skal i zasady planowanej operacji cenowej. W najwikszej tajemnicy jak twierdzi potem Kostikow na kilka godzin polecia do Moskwy Jaroszewicz. Odby tam rozmow
z Kosyginem, ktrego przekonywa, e caa reforma to nic gronego, bo jest
ekonomicznie uzasadniona, a spoecznie moliwa do przyjcia. Radziecki premier na poczekaniu dokona pewnych oblicze i stwierdzi, e wyliczenia kosztw podwyki zostay le zrobione. Mia te owiadczy Jaroszewiczowi: Poza
tym rachunki rekompensat podwyek s zrobione niedbale i kady zobaczy, e
to jakie oszustwo. Projekt jest zy, a jego uzasadnienie jeszcze gorsze.
Na koniec Kosygin zapyta Jaroszewicza, w jaki sposb zamierza przekona do podwyki polskich robotnikw, skoro nie udao mu si to w przypadku
radzieckiego premiera. Jaroszewicz obieca raz jeszcze wszystko uwanie przeanalizowa i poszuka agodniejszej dla spoeczestwa drogi wydobywania si
z kopotw gospodarczych. atwo mona sobie wyobrazi zaskoczenie i irytacj gospodarzy Kremla, gdy dowiedzieli si, e Polacy praktycznie nic nie zmienili w stosunku do projektu omawianego w Moskwie. Zawiedziony i dotknity
Kosygin nie kry pniej swojego rozczarowania: To po co on tu przyjeda
na konsultacj?56.
Trudno autorytatywnie stwierdzi, dlaczego w Warszawie nie uwzgldniono
poprawek postulowanych przez radzieckiego premiera. Nie bez znaczenia by
fakt, e wymagaoby to znacznego przesunicia terminu wprowadzenia w ycie podwyki, a tego zapewne chciano unikn z powodw tyle prestiowych,
co stricte ekonomicznych. Pawe Sasanka sugerowa, i w gr moga wchodzi
ch uporania si z problemem przed planowan na 29 czerwca Konferencj
Partii Komunistycznych i Robotniczych Europy: Naley pamita o wzgldach organizacyjnych, przygotowania do operacji wchodziy ju w decydujc
faz i na dokonanie znaczcych zmian (wysoko podwyki, zasady wypacania
rekompensat) byo prawdopodobnie za pno wszak zawczasu wydrukowano
dokumentacj i cenniki! Mogo to rwnie wynika z przekonania, e koniec
55
56

P. Kostikow, B. Roliski, op. cit., s. 181184.


Ibidem, s. 185, 186.

200

monografia 2.indb 200

2008-12-06 10:01:59

czerwca jest najdogodniejszym terminem na dokonanie podwyki: to pocztek


wakacji oraz sezonu urlopowego, co pozwalao mie nadziej na spokojniejsze
przyjcie podwyki przez spoeczestwo57. Wyglda na to, e przynajmniej raz
wycignito wnioski z niefortunnej podwyki cen z grudnia 1970 r., kiedy to
operacj cenow prbowano przeprowadzi w okresie zakupw przedwitecznych.
Jzef Tejchma zwrci uwag, e w czasie posiedzenia Biura Politycznego
Jaroszewicz nie ukrywa przed wsptowarzyszami z kierownictwa krytycznego stanowiska Kremla. Ca spraw zreferowa jednak w cigu zaledwie dziesiciu minut, trzymajc si kartki, co wiadczyo, e nie chcia powiedzie
ani mniej, ani wicej58. Z kolei Gierek podsumowa wwczas dyskusj sowami: Pokaemy im, jak mona i jak trzeba rozwizywa powane problemy
gospodarcze. Niech wtedy naucz si od nas59.
Wydaje si, e nie wszyscy czonkowie polskiego kierownictwa bez zastrzee przyjli pomys znacznej podwyki cen. Jeli wierzy wspomnieniom
byego rezydenta KGB w Polsce Witalija Pawowa, wrd czonkw kierownictwa PZPR krytycznie oceniajcych operacj cenow by m.in. czonek
Biura Politycznego i zarazem przewodniczcy Centralnej Rady Zwizkw
Zawodowych Wadysaw Kruczek. Zdaniem Pawowa na pocztku czerwca
uporczywie zabiega o spotkanie z ambasadorem ZSRR w Polsce Stanisawem
Piotowiczem. Rezydent KGB zwrci potem uwag, e rozmowa ambasadora
z Kruczkiem trwaa wiele godzin. Zanotowa te: W rezultacie do Moskwy
posza duga, niezwykle niepokojca depesza, uprzedzajca o konflikcie wadzy z robotnikami, ktry grozi wybuchem spoecznym, jeli nie zostanie odwoana decyzja o planowanej podwyce cen60.
Naturalnie do tego typu wynurze naley podchodzi ze szczegln ostronoci i du doz krytycyzmu. Pawow w swojej ksice opowiada bowiem
o faktach, ktre z natury rzeczy s niezwykle trudne do zweryfikowania bez dostpu do archiww poradzieckich. Z drugiej strony na pewno by osob niele
zorientowan w ukadzie si wewntrz PZPR. Jeeli wiernie odtworzy przebieg
wydarze, znaczyoby to, i Kruczek w kierownictwie PZPR nalea do stronnictwa radzieckiego.

57
58
59
60

P. Sasanka, Czerwiec 1976. Geneza, przebieg, konsekwencje, Warszawa 2006, s. 125.


J. Tejchma, Kulisy dymisji. Z dziennikw ministra kultury 19741977, Krakw 1991, s. 208.
W. Pawow, Genera Pawow: byem rezydentem KGB w Polsce, Warszawa 1994, s. 120.
Ibidem, s. 246.

201

monografia 2.indb 201

2008-12-06 10:01:59

Zdjcie dostpne w wersji drukowanej


I sekretarz Edward Gierek rwnie serdecznie jak jego poprzednicy wita szefa delegacji radzieckiej Leonida Breniewa przybyego do Polski w grudniu 1975 r. na VII Zjazd
PZPR.

Wiele wskazuje na to, e szybkie wycofanie si z podwyki cen ju


25 czerwca wieczorem uratowao Gierka i przynajmniej cz jego ekipy przed
wczeniejszym zejciem ze sceny politycznej. W sposb decydujcy na dalszy
bieg wydarze w Polsce wpyna bezporednia rozmowa Gierka z Breniewem
w Berlinie 29 czerwca w czasie Konferencji Partii Komunistycznych i Robotniczych Europy. Pooenie polskich przywdcw w rozmowach z towarzyszami
radzieckimi byo tym trudniejsze, e wczeniej zignorowali pynce z Moskwy
sygnay z wyrazami zdecydowanej dezaprobaty dla planw podwyki. Breniew, ktry uwaa j za powany bd, mia pretensj o to, e w Warszawie nie
wysuchano jego osobistego apelu o niewprowadzanie podwyki cen tu przed
konferencj w Berlinie61.
61

R. Frelek, PRL w wiecie [w:] Polska pod rzdami PZPR, red. M.F. Rakowski, Warszawa 2000,
s. 268.

202

monografia 2.indb 202

2008-12-06 10:01:59

Wedug Andrzeja Werblana, ktry znalaz si w skadzie delegacji PZPR


w Berlinie, w czasie pierwszego spotkania z Gierkiem Breniew mia go pociesza
i wychwala decyzj o wycofaniu si z podwyki cen. W odpowiedzi I sekretarz
KC PZPR poinformowa go, e polskie kierownictwo zamierza wkrtce wrci
do tej sprawy i po lepszym przygotowaniu jednak przeprowadzi operacj
cenow. Wiadomo ta wyranie zaniepokoia Breniewa, ktry tego samego
dnia wezwa Gierka na indywidualn rozmow. Werblan, ktry jeszcze w czasie obrad dowiedzia si o przebiegu spotkania od zastpcy kierownika Wydziau Zagranicznego KC KPZR Gieorgija Szachnazarowa, zanotowa, e Breniew
owiadczy swojemu rozmwcy: Nie zapominajcie o 1970 r. adnych dalszych
prb podwyszania cen. To nie jest nasza rada, to nasze stanowisko. Jedyne, co
Wam teraz pozostaje, to uspokoi sytuacj. Radziecki przywdca zdecydowanie
sprzeciwi si jakimkolwiek prbom wprowadzania w Polsce podwyki.
Werblan zapamita, e Gierek wrci z tej rozmowy zdenerwowany i dugo
rozmawia szeptem z Edwardem Babiuchem. Ten za wieczorem poinformowa
Werblana, e nie podejm ju adnej prby podniesienia cen62. Zdaniem tego
ostatniego bya to pierwsza od lat tak drastyczna radziecka ingerencja w wewntrzne sprawy Polski63. Gos Breniewa kolejny raz okaza si rozstrzygajcy.
Dla kierownictwa PZPR sytuacja bya tym bardziej niezrczna, e jak trafnie
zauway Robert Spaek radykalna zmiana frontu bezporednio po powrocie
z Berlina moga dostarczy spoeczestwu kolejnego argumentu przemawiajcego na rzecz niesuwerennego charakteru polskiej wadzy64.

Od Sierpnia do Grudnia
Wszystko na to wskazuje, e z punktu widzenia Kremla wydarzenia w Polsce w latach 19801981 jawiy si jako jeden problem do rozwizania. Oczywicie stosunek radzieckiego kierownictwa do tego, co si wwczas dziao
w naszym kraju, stopniowo si zmienia, ale praktycznie przez cay czas od
Sierpnia do Grudnia Sowieci domagali si, by wadze PRL zrobiy porzdek
z Solidarnoci. Jak wspomniaem, Breniew ju w sierpniu 1980 r. przekonywa Gierka, e w Polsce ujawnia si kontrrewolucja. W kolejnych miesicach

62

A. Werblan, Zahamowana podwyka, Przegld Tygodniowy 1996, nr 33.


Relacja Andrzeja Werblana z marca 1991 r.
64
R. Spaek, Wstyd nam za tych z Radomia i Ursusa! kampania propagandowa latem 1976 roku
[w:] Czerwiec 1976. Spory i refleksje po 25 latach, red. P. Sasanka, R. Spaek, Warszawa 2003, s. 73.
63

203

monografia 2.indb 203

2008-12-06 10:02:00

utrwala si w takim przewiadczeniu i coraz energiczniej nalega na kierownictwo PZPR, aby zrobio porzdek z solidarnociow zaraz.
Ju zreszt 25 sierpnia na posiedzeniu Biura Politycznego KC KPZR powoano do ycia Komisj do spraw Polski (tzw. komisj Susowa), ktrej celem
byo ledzenie na bieco i analizowanie informacji napywajcych z Polski,
a take systematyczne przekazywanie wiadomoci na ten temat radzieckiemu
kierownictwu. W skad Komisji obok jej przewodniczcego ideologa partyjnego Michaia Susowa weszli m.in. Jurij Andropow, Konstantin Czernienko,
Andriej Gromyko i Dmitrij Ustinow. Byli to najwaniejsi radzieccy hierarchowie partyjni po Breniewie, ktry pozostawa z nimi w staym kontakcie. Wypada take zauway, e Andropow i Czernienko w przyszoci zastpili Breniewa na stanowisku sekretarza generalnego KC KPZR.
Dokumenty komisji Susowa, ktrej sekretarzem by Szachnazarow, w sierpniu 1993 r. przywiz do Warszawy prezydent Rosji Borys Jelcyn. Trudno twierdzi, wedug jakiego klucza wybrano akurat te akta. Wiesaw Wadyka od razu
zwraca uwag: W przywiezionej teczce Susowa znalazo si 8 dokumentw
na 47 kartkach. Nie jest to duo i nie sposb sobie wyobrazi, aby na poziomie
specjalnej komisji Biura Politycznego zebrano ich tylko tyle i tylko tyle si ostao []. Uprawnione staj si zatem wszelkie wtpliwoci i pytania, ktrych nie
zabrako w polskiej prasie, co do rzeczywistych zasobw teczek Susowa i co do
intencji, ktre towarzyszyy aktowi przekazania stronie polskiej tak, a nie inaczej dobranych dokumentw. W ich wietle bowiem, na pierwszy rzut oka, polityka radziecka w grudniu 1981 roku nie przedstawia si jako krwioercza, jest
wrcz pragmatyczna i pacyfistyczna, zagubiona i do bezradna. Obraz Kremla
jak gdyby janieje i wobec tego jest to cios w podtrzymywan przez Wojciecha
Jaruzelskiego tez o realnej grobie radzieckiej interwencji w obronie socjalizmu, przeciwko ktrej midzy innymi, a nawet przede wszystkim, mia by
wprowadzony 13 grudnia stan wojenny w Polsce65.
Jak wida, Rosjanie take po rozpadzie ZSRR prbowali manipulowa histori i choby w ten sposb nadal ingerowa w wewntrzne sprawy naszego
kraju. Robili to zreszt w sposb zrnicowany, niekiedy ich dziaania jakby
wzajemnie sobie przeczyy. Czasem udostpniane przez nich materiay archiwalne lub wywiady udzielane przez byych dziaaczy partyjno-pastwowych
oraz dowdcw wojskowych miay za zadanie w sposb mniej lub bardziej

65

Dokumenty. Teczka Susowa, Warszawa 1993, s. 5, 6, 13.

204

monografia 2.indb 204

2008-12-06 10:02:00

Zdjcie dostpne w wersji drukowanej


Znane zdjcie Chrisa Niedenthala przedstawiajce transporter opancerzony przed kinem Moskwa przy ulicy Puawskiej w Warszawie na pocztku stanu wojennego.

205

monografia 2.indb 205

2008-12-06 10:02:00

wyrany oskara i pogra twrcw stanu wojennego z gen. Jaruzelskim


na czele. Ich przewodni tez mona sprowadzi do stwierdzenia: w grudniu
1981 r. nie byo realnego zagroenia radzieck inwazj, a za decyzj o wprowadzeniu stanu wojennego odpowiedzialno ponosz wycznie Polacy, oczywicie przede wszystkim gen. Jaruzelski.
Kiedy indziej, wprost przeciwnie, zarwno wypowiedzi byych radzieckich
dostojnikw, jak i tendencyjnie wybrane dla strony polskiej dawne dokumenty radzieckie miay potwierdza grob zbrojnej interwencji ZSRR w grudniu
1981 r. Zupenie czytelnym celem tego typu publikacji bya obrona dobrego
imienia gen. Jaruzelskiego i potwierdzanie goszonej przez niego od lat tezy
o wyborze mniejszego za. Jak gdyby przy okazji starano si w takich wypadkach wykazywa, e dziaa on pod bardzo siln presj radzieck w stanie wyszej koniecznoci.
By moe zreszt w zgodzie z naukowymi standardami kwestii tych nigdy nie uda si rozstrzygn. Warto tutaj zwrci uwag, e wszelkie dotychczasowe wypowiedzi na ten temat byy silnie obcione politycznie. W zalenoci od aktualnych sympatii politycznych i antypatii jedni ostro atakowali
gen. Jaruzelskiego, inni rwnie energicznie go bronili. W obu wypadkach niestety
argumenty merytoryczne nie byy najwaniejsze. Nie znaczy to oczywicie, e
w ogle nie mona i nie naley podejmowa prb opisu roli czynnika radzieckiego podczas dramatycznych wydarze lat 19801981 w Polsce.
W tym miejscu wypada przypomnie, e praktycznie nikt nie kwestionuje
faktu, e ZSRR i inne pastwa Ukadu Warszawskiego jesieni 1980 r. intensywnie przygotowyway si do interwencji zbrojnej w Polsce. Na pocztku
grudnia prasa zachodnia oraz zagraniczne rozgonie radiowe, take nadajce
w jzyku polskim, zadaway nieustannie to samo dramatyczne pytanie: Wejd
czy nie wejd?. Dziki informacjom wywiadu satelitarnego Amerykanie stale potwierdzali wiadomoci mwice o ruchach wojsk radzieckich nad granic z Polsk oraz koncentracji si w Czechosowacji i w NRD. Podtrzymywaniu
nastrojw niepewnoci i zagroenia interwencj zbrojn sprzyjay skrajnie nieprzychylna wobec Solidarnoci prasa w pastwach bloku, a w szczeglnoci
wanie w NRD i Czechosowacji66.

66

Szerzej na temat stosunku spoeczestw oraz wadz pastw realnego socjalizmu do solidarnociowej
zarazy zob. J. Tischler, I do szabli... Polska i Wgry. Punkty zwrotne w dziejach obu narodw w latach
1956 oraz 19801981, tum. B. Hjj, Warszawa 2001, s. 159213; PRL w oczach Stasi, t. 2: Dokumenty
z lat 19801983, wybr, oprac. i tum. W. Borodziej, J. Kochanowski, Warszawa 1996.

206

monografia 2.indb 206

2008-12-06 10:02:00

Naley tutaj sprbowa odpowiedzie na pytanie, dlaczego jednak w grudniu 1980 r. ostatecznie nie doszo do zbrojnej interwencji wojsk Ukadu Warszawskiego w Polsce. Dlaczego przywdcy radzieccy w ostatniej chwili wycofali
si z planw inwazji? Co ich do tego skonio? Oczywicie na dzisiejszym etapie
poznania historycznego nie mona jeszcze na te pytania udzieli jednoznacznych, wyczerpujcych odpowiedzi. Mona wszake na pewne sprawy zwrci
uwag i pokusi si o sformuowanie hipotez. Jedno wydaje si nie ulega wtpliwoci: e czynnikw, ktre skoniy Breniewa i ludzi z jego najbliszego otoczenia do rezygnacji z agresji na Polsk, musiao by przynajmniej kilka.
Zbigniew Brzeziski, w owym czasie doradca prezydenta Stanw Zjednoczonych do spraw bezpieczestwa narodowego, w swoich wspomnieniach wiele
pisa o tym, jak Amerykanie oddziaywali na Kreml i dyli do maksymalnego
nagonienia caej sprawy. Na temat sytuacji w Polsce Brzeziski telefonicznie
rozmawia z papieem Janem Pawem II67. 3 grudnia prezydent Stanw Zjednoczonych Jimmy Carter wskaza na bezprecedensowe zgromadzenie si
radzieckich wzdu granicy polskiej i ostrzeg Zwizek Radziecki, e ewentualna
interwencja zbrojna w Polsce negatywnie odbije si na stosunkach amerykasko-radzieckich.
Ze swej strony dziaacze partyjni jeszcze po latach decydujc rol w odwoaniu decyzji inwazji na Polsk przypisywali Kani i Jaruzelskiemu. To ich zdecydowana postawa miaa odwie Breniewa od tego pomysu. Faktem pozostaje, e
w niezwykle napitej atmosferze 5 grudnia rozpoczo si w Moskwie spotkanie
przywdcw pastw-stron Ukadu Warszawskiego. Uczestniczyli w nim szefowie
partii, premierzy, ministrowie obrony narodowej, spraw zagranicznych i wyjtkowo spraw wewntrznych pastw czonkowskich. Na czele delegacji polskiej sta Kania, ktry odradza Breniewowi interwencj zbrojn. Przekonywa
radzieckiego przywdc, e socjalizm w Polsce nie jest zagroony. Tumaczy, i
biorc pod uwag uwarunkowania historyczne i silne w spoeczestwie polskim
fobie antyrosyjskie i antyradzieckie, w przypadku interwencji zbrojnej naleaoby
si liczy z silnym oporem, take o charakterze militarnym.
Kania wspomina po latach, e w czasie rozmowy w cztery oczy z Breniewem wyjania mu, e pjd na czogi modzi chopcy, jak w Powstaniu Warszawskim, z butelkami benzyny, popynie morze krwi. Nawet gdyby

67

Z. Brzeziski, Cztery lata w Biaym Domu. Wspomnienia Doradcy do Spraw Bezpieczestwa Pastwa 19771981, tum. Z. Dziekoski, Londyn 1986, s. 544560.

207

monografia 2.indb 207

2008-12-06 10:02:00

przyszli do Polski sami anioowie, to i tak musz zosta krwawymi okupantami, i to na cae lata. [] wraliwo Polakw na suwerenno, na gwacenie
niepodlegoci nie ma rwnej w Europie. Kania przekonywa, e szeroko rozumiany radziecki interes nie mniej ni polski przemawia przeciwko interwencji i e trzeba rwnie z tego powodu zrezygnowa z myli o zbrojnym wkroczeniu do Polski. Po namyle Breniew odpowiedzia Kani: No, charaszo, nie
wajdiom (Dobrze, nie wejdziemy), i doda A kak budiet usaniatsia, wajdiom
[], no biez tiebia nie wajdiom (A jak sytuacja si pogorszy, to wejdziemy,
ale bez ciebie nie wejdziemy)68.
Trzeba te pamita, i ZSRR od blisko roku uwikany w krwaw wojn
w Afganistanie nie bardzo mg sobie pozwoli na kolejny dugotrway konflikt zbrojny. Pewn rol by moe w tym wypadku odgrywa take wiek i oglny stan zdrowia Breniewa. Nie wolno zapomina, e na interwencj w Czechosowacji decydowa si polityk o 12 lat modszy, a przede wszystkim nie tak
schorowany.
Trudno rozstrzygn, co ostatecznie przewayo, ale faktem pozostaje, i
ZSRR odstpi od planw inwazji, a uczestnicy moskiewskiej narady ograniczyli si do wystosowania odezwy, w ktrej zapewniali, i socjalistyczna Polska, Polska Zjednoczona Partia Robotnicza i nard polski mog bezwzgldnie
liczy na bratersk solidarno i poparcie krajw uczestnikw Ukadu Warszawskiego69.
Nie znaczy to oczywicie, e kierownictwo radzieckie przestao interesowa
si polskim kryzysem. Przeciwnie jak ju wspomniaem w Moskwie przez
cay czas uwanie przygldano si rozwojowi wydarze w Polsce. Jednak interwencj wojskow traktowano jako ostateczno. Na nieporwnanie szersz skal
w latach 19801981 Sowieci wywierali na polskie kierownictwo partyjno-pastwowe presj ekonomiczn. Przede wszystkim bya wic mowa o ograniczeniach
w dostawach do Polski surowcw, zwaszcza ropy naftowej i gazu. Jednoczenie
Rosjanie nieustannie mieli do Polakw pretensj o to, e PRL nie wywizywaa
si ze zobowiza zacignitych w ramach Rady Wzajemnej Pomocy Gospodarczej i zalegaa z dostawami rnych produktw, szczeglnie wgla.
W pojciu Kremla byo to wycznie konsekwencj strajkw oraz nieuzasadnionego w tak trudnej sytuacji ekonomicznej skracania tygodnia pracy
68

Stanisaw Kania w rozmowie z Andrzejem Urbaczykiem. Zatrzyma konfrontacj, Warszawa


1991, s. 90, 91.
69
Cyt. za: M. Pernal, J. Skrzyski, Kalendarium Solidarnoci 19801989, Warszawa 1990, s. 20.

208

monografia 2.indb 208

2008-12-06 10:02:00

(wolne soboty). Wypada tutaj przypomnie, e o ile sprawy zwizane z zagroeniem PRL interwencj zbrojn w grudniu 1981 r. pozostaj przedmiotem
kontrowersji, o tyle kwestii bardzo silnej presji ekonomicznej wywieranej wtedy przez Zwizek Radziecki nikt nie podwaa. Przedmiotem sporw pozostaj
natomiast okolicznoci towarzyszce przygotowaniom do wprowadzenia stanu
wojennego. Pocztkowo wadze twierdziy, e decyzja o jego wprowadzeniu zapada w ostatniej chwili pod wpywem sygnaw z odbywajcego si 3 grudnia
posiedzenia rozszerzonego Prezydium Komisji Krajowej NSZZ Solidarno
w Radomiu. Kierownictwo partyjno-pastwowe potraktowao uchway radomskie niemal jako casus belli i po wprowadzeniu stanu wojennego gosio, i to
wanie one przesdziy o signiciu po nadzwyczajne rodki. Natomiast dopiero po 1989 r. zaczy si potwierdza informacje o tym, e wstpne przygotowania do wprowadzenia stanu wojennego rozpoczto ju w sierpniu 1980 r.70
Niemniej jednak jeszcze w roku 1991 Mieczysaw Rakowski zaprzecza, e
przygotowania do wprowadzenia stanu wojennego zaczy si na dugo przed
13 grudnia 1981 r., i przekonywa: Kady rzd, ktry dochodzi do wniosku,
e powstaje stan zagroenia pastwa, przystpuje do opracowania skonkretyzowanego planu wprowadzenia stanu wyjtkowego. Istnieje jednak rnica midzy planem a decyzj o wprowadzeniu go w ycie. Stwierdzam z penym poczuciem odpowiedzialnoci, e nawet w najbardziej krytycznych momentach
roku 1981, mam na myli prowokacj bydgosk, a take okupacj ronda na
Marszakowskiej w pierwszych dniach sierpnia, ani Kania, ani Jaruzelski nawet
jednym sowem nie sugerowali wprowadzenia stanu wojennego71.
Spr o to, czy i ewentualnie na ile wczeniej wadze przygotowyway wprowadzenie stanu wojennego, w pewnym sensie ma charakter pretekstowy.
Wiadomo wszak nie od dzi, e tego typu plany rzeczywicie s przygotowane praktycznie w kadym pastwie na wypadek sytuacji nadzwyczajnej. Jak
ju wspomniano, gen. Jaruzelski wielokrotnie powtarza, e ostateczn decyzj o rozpoczciu akcji milicyjno-wojskowej podj dopiero 12 grudnia okoo
14.00 i wszystko na to wskazuje, i tak istotnie byo. Jednak wwczas operacja

70

Dla przykadu zob. Jak przygotowywano stan wojenny. Lato 81 Brzoza 81, Polityka, 10 IX 1990,
oraz Rok 1981. Z generaem brygady Jerzym Grub rozmawia Jan Dziadul, Polityka, 22 XII 1990. Zob.
te: Tajne dokumenty Biura Politycznego. PZPR a Solidarno 19801981, oprac. Z. Wodek, Londyn
1992. Najpeniejszy opis przygotowa do wprowadzenia stanu wojennego zob. A. Paczkowski, Droga do
mniejszego za. Strategia i taktyka obozu wadzy lipiec 1980stycze 1982, Krakw 2002.
71
M.F. Rakowski, Jak to si stao, Warszawa 1991, s. 36.

209

monografia 2.indb 209

2008-12-06 10:02:01

bya ju starannie przygotowana. By to zatem jedynie impuls uruchamiajcy


ca skomplikowan maszyneri.
Jako pierwszy na temat przygotowa do stanu wojennego publicznie wypowiedzia si byy oficer Sztabu Generalnego Wojska Polskiego i zarazem amerykaskiego wywiadu pk Ryszard Jerzy Kukliski, ktry jak sam utrzymywa by bardzo mocno w nie zaangaowany. W swoim gonym wywiadzie
stwierdzi, i nad sprawami stanu wojennego pracowano ponad rok, cile
biorc 380 dni, a czasami i nocy. [] podjta pod naciskiem ZSRR decyzja
o wprowadzeniu w Polsce stanu wojennego w pocztkach listopada 1981 r. bya
ju praktycznie nieodwracalna. Gdyby genera Jaruzelski w ostatniej chwili zaama si, wystpienie radiowo-telewizyjne do narodu wygosiby genera broni
Eugeniusz Molczyk lub inny zdecydowany na ten krok genera.
We fragmencie tym zwraca uwag stwierdzenie, e decyzja o wprowadzeniu stanu wojennego zostaa podjta pod naciskiem ZSRR. Gdy pk Kukliski
udziela wywiadu paryskiej Kulturze, mia on by i by kompromitujcy dla
wadz PRL aspirujcych za wszelk cen do niezalenoci i suwerennoci. Dzi
jednak taka interpretacja moe stanowi przynajmniej do pewnego stopnia
wygodne wytumaczenie dla autorw stanu wojennego, ktrzy konsekwentnie powtarzaj, i dziaali pod siln presj radzieck.
O tym, e prace przygotowawcze trway od duszego czasu, wiadczy te
fakt, e lista dziaaczy przeznaczonych do internowania obejmujca ponad
4 tys. osb bya gotowa ju w lutym 1981 r. Tumaczyoby to, dlaczego na licie opublikowanej w prasie po wprowadzeniu stanu wojennego znalazy si
m.in. osoby, ktrych 13 grudnia nie byo w Polsce, np. rzecznik prasowy Komisji
Krajowej NSZZ Solidarno Marek Brunn. Sowieci, ktrzy nie uczestniczyli bezporednio w przygotowaniach do wprowadzenia stanu wojennego,
byli naturalnie o wszystkim na bieco informowani. Ju 3 marca 1981 r.
gen. Jaruzelski przebywajcy w Moskwie na XXVI Zjedzie KPZR mia w trakcie rozmowy z premierem Nikoajem Tichonowem przekaza mu szczegow
informacj o stanie przygotowa pastwa do wprowadzenia stanu wojennego
oraz zapewni, i kierownictwo polskie majc wiadomo sojuszniczego
zaplecza, jest zdecydowane do signicia po ten rodek ochrony kraju przed
kontrrewolucj.
Gdy wic 7 listopada pk Kukliski opuszcza Sztab Generalny Wojska Polskiego, stan przygotowa do wprowadzenia stanu wojennego by tak dalece
zaawansowany, e do uruchomienia caej policyjno-wojskowej machiny wystarczyo tylko nacinicie przysowiowego guzika. Jedynym problemem do
210

monografia 2.indb 210

2008-12-06 10:02:01

rozwizania pozostao spreparowanie moliwego do zaakceptowania przynajmniej przez cz spoeczestwa pretekstu do rozpoczcia konfrontacji
oraz wybr najlepszego momentu uderzenia72.
Obecnie nie ulega ju wtpliwoci, e do wprowadzenia stanu wojennego
wadze PRL w penym porozumieniu z Moskw przygotowyway si przez
wiele miesicy. Wiksze kontrowersje wywouje pytanie o cel jego wprowadzenia.
Najczciej stan wojenny w oficjalnych rdach interpretowano w kategoriach
mniejszego za. Osobicie zreszt okrelenie to rozcignbym na cay czterdziestopicioletni okres wadzy komunistycznej w Polsce. To byo jedno wielkie
mniejsze zo, przy czym w latach 19441945 wikszym zem bya nikt nie
wie, czy tak naprawd realna groba uczynienia z Polski siedemnastej republiki, czyli wczenie jej przez Jzefa Stalina w granice Zwizku Radzieckiego.
W 1956 r. wikszym zem bya, podobna do tej, do ktrej doszo wtedy
na Wgrzech, radziecka inwazja militarna. W grudniu 1970 r. wikszym zem
byy wojna domowa i radziecka interwencja zbrojna. Natomiast jako alternatyw dla stanu wojennego owo wiksze zo przez kilka lat wadze ukazyway
zbrojne wystpienie przygotowywane przez solidarnociow ekstrem, przy
czym nigdy nie okreliy precyzyjnie, kto miaby si kry pod tym pojciem.
Miao to by wszak wystpienie nie tylko o charakterze antykomunistycznym
i antyradzieckim, ale w ogle wymierzone w ywotne interesy Polski, w sposb
zawoalowany utosamianej z PZPR.
W wielu oficjalnych wypowiedziach powracaa kwestia ulicznej manifestacji, ktra miaa by zorganizowana w Warszawie 17 grudnia 1981 r. przez
Region Mazowsze NSZZ Solidarno w rocznic Grudnia 1970 r. Osoby
zwizane wtedy z obozem wadzy utrzymyway, i demonstracja ta za spraw
prowokacji (nie bardzo zreszt wiadomo czyich: solidarnociowej ekstremy,
partyjnego betonu czy towarzyszy radzieckich) moga wymkn si spod
kontroli organizatorw i sta si iskr zapaln. W tym ujciu wprowadzenie
stanu wojennego jawio si jako mniejsze zo w porwnaniu do gwatownego wybuchu spoecznego, do jakiego mogo doj w nastpstwie wspomnianej
manifestacji.
Jednoczenie w latach 19811989 konsekwentnie goszono, e strona radziecka nie wywieraa na wadze PRL adnego nacisku w sprawie
72

Wojna z narodem widziana od rodka. Rozmowa z byym pk. dypl. Ryszardem J. Kukliskim
przeprowadzona w pit rocznic wprowadzenia w Polsce stanu wojennego, Kultura (Pary) 1987,
nr 4, s. 4, 5, 2630. Zob. te L. Kowalski, Narodziny stanu wojennego, Arka 1993, nr 48, s. 174191.

211

monografia 2.indb 211

2008-12-06 10:02:01

wprowadzenia stanu wojennego i e by on akcj podjt wycznie przez czynniki polskie. Szczeglnie arliwie zapewniano o tym wtedy, gdy prezydent Stanw Zjednoczonych Ronald Reagan sankcje ekonomiczne wobec PRL ogoszone 23 grudnia 1981 r. sze dni pniej rozszerzy take na Zwizek Radziecki,
ktry jego zdaniem ponosi powan i bezporedni odpowiedzialno za
represje w Polsce.
Filozofia mniejszego za od pocztku jednak u wielu ludzi budzia powane wtpliwoci. Gdy wic w 1989 r. ci, ktrym w latach 19811982 przypisywano zbrodnicze wrcz intencje, zostali posami, senatorami, ministrami, wizja
stanu wojennego jako mniejszego za ulega modyfikacji. Okazao si wwczas, i alternatyw dla niego wcale nie bya solidarnociowa kontrrewolucja,
lecz zbrojna interwencja Ukadu Warszawskiego. Jak gdyby przy okazji zaczto
gosi, e do powstrzymania solidarnociowego ruchu rewindykacyjnego przy
uyciu siy nakaniay kierownictwo PZPR wadze radzieckie; Breniew, niemal
szantaujc ich grob radzieckiej interwencji, mia naciska na przywdcw
PRL, eby zbrojnie postawili zapor anarchii i kontrrewolucji.
Mimo e w minionych latach udostpniono ju badaczom sporo materiaw dotyczcych okolicznoci wprowadzenia stanu wojennego, to nadal nie
mona da jednoznacznej odpowiedzi na kluczowe pytanie, czy gen. Jaruzelski, proklamujc go, uratowa Polsk przed krwaw hekatomb, czy te nie. By
moe zreszt nigdy nie da si jej udzieli i ju zawsze bdziemy musieli pozosta przy skanianiu si ku takiemu lub innemu wytumaczeniu bez perspektywy uzyskania pewnoci.
Od wielu lat toczy si wic spr o to, czy gen. Jaruzelski, wprowadzajc
stan wojenny, uratowa Polsk przed przygotowywan radzieck zbrojn interwencj, czy te owa groba bya jedynie blefem. Gdyby kiedy udao si ustali to w sposb jednoznaczny, sprawa byaby prostsza. W pierwszym wypadku
gen. Jaruzelski jawiby si jako ten, ktry ocali Polsk przed wikszym
zem. Gdyby jednak okazao si, e nie byo adnego rzeczywistego zagroenia militarnego ze strony Zwizku Radzieckiego, to kopoty wcale by si nie
skoczyy. Jeeli bowiem okazaoby si, e bya to totalna mistyfikacja, nasuwa
si wwczas pytanie, czy gen. Jaruzelski wiedzia o tym wwczas i wprowadzi stan wojenny w penym porozumieniu i w interesie wadz radzieckich,
zainteresowanych w tym, aby nad Wis za jak najmniejsz cen zapanowa
porzdek w komunistycznym rozumieniu. Czy te nie wiedzia wtedy, i jest
to blef, i dziaa w najlepszej wierze, uwaajc, e ratuje kraj przed wojskami radzieckimi i prawdopodobnie znacznie wikszymi ofiarami.
212

monografia 2.indb 212

2008-12-06 10:02:01

W drugim wypadku znw mielibymy do czynienia z owym mniejszym


zem. W pierwszym za byoby to jednak zaprzastwo, zdrada narodowa,
zasugujca na jak najsurowsze potpienie. A przecie nie mogo by rwnoczenie i tak, i tak. Albo wic Zwizek Radziecki w grudniu 1981 r. szykowa
inwazj na Polsk, albo nie bra tego wtedy powanie pod uwag. Genera
Jaruzelski albo by w to wszystko wprowadzony, albo nie i dziaa po omacku. Wyranie jednak naley podkreli, e ZSRR by gotw do przeprowadzenia tego typu operacji wojskowej waciwie w kadej chwili. Zarazem naley
doda, e fakt, i mg to zrobi, wcale nie znaczy, e do tego dy. Szachnazarow w czasie konferencji midzynarodowej w Jachrance w 1997 r. uj
to trafnie w formule: [] przywdztwo Zwizku Radzieckiego nie chciao
wprowadzi wojsk, ale mogo73.
Moliwe zreszt, e i w tym wypadku (jak w wielu innych) nie poznamy
nigdy caej prawdy, tym bardziej e o ile atwo wyobrazi sobie dokumenty powiadczajce tak grob (np. radzieckie plany, mapy, rozkazy dotyczce dyslokacji wojsk Ukadu Warszawskiego przed ewentualn inwazj i po niej), o tyle
znacznie trudniej wyobrazi sobie jakiekolwiek dokumenty, ktre miayby tak
grob wykluczy. Czy bowiem np. ewentualna uchwaa Biura Politycznego
KPZR o definitywnym wyrzeczeniu si myli o zbrojnej interwencji w Polsce
byaby dostatecznym dowodem na brak takiego zagroenia? Czy dokument informujcy o czym takim zasugiwaby na zaufanie tylko dlatego, e znaleziono
go w tajnych archiwach moskiewskich? Poza tym naley pamita, e nawet jeeli co jest wykluczone dzi, nie musi si okaza rwnie niemoliwe jutro.
Nie ulega wic wtpliwoci, e gdyby w Polsce w grudniu 1981 r. doszo do
wybuchu wojny domowej (nie rozstrzygajc tutaj kwestii, czy bya ona wtedy realna), to przecie Sowieci nie przygldaliby si temu bezczynnie, lecz pomyleliby o ochronie swoich interesw i nie pozwolili na odcicie od ojczyzny ponad
450 tys. swoich onierzy przebywajcych w NRD. Trudno natomiast w zgodzie
z naukowymi standardami odpowiedzie na pytanie, czy poza t zupenie wyjtkow sytuacj byy jakie inne wydarzenia, dziaania, posunicia, ktre mogy
skoni wwczas Zwizek Radziecki do militarnego zaangaowania si w Polsce,
w sytuacji, gdy od dwch lat prowadzi krwaw wojn w Afganistanie.
Do pewnego stopnia pomc w zrozumieniu atmosfery, jaka panowaa w Polsce w grudniu 1981 r., mog tragiczne dowiadczenia Powstania
73
Wejd, nie wejd. Polska 19801982: wewntrzny kryzys, midzynarodowe uwarunkowania. Konferencja w Jachrance, listopad 1997, Londyn 1999, s. 294.

213

monografia 2.indb 213

2008-12-06 10:02:01

Wgierskiego i Praskiej Wiosny. Gdy na Wgrzech jesieni 1956 r. proklamowano powrt do systemu wielopartyjnego, a nastpnie rzd Imre Nagya ogosi
neutralno Wgier oraz ich wystpienie z Ukadu Warszawskiego i zwrci si
do Organizacji Narodw Zjednoczonych z prob o pomoc w zagwarantowaniu wasnej neutralnoci, skoczyo si jak wiadomo radzieckimi czogami
na ulicach Budapesztu. Dwanacie lat pniej w Czechosowacji nie byo mowy
o powrocie do systemu wielopartyjnego (dziaalno podjy jedynie kluby
dyskusyjne), nikt nawet nie wspomina o ogaszaniu neutralnoci i wystpieniu
CSRS z Ukadu Warszawskiego, ograniczono si do likwidacji cenzury i zapowiedzi zwoania reformatorsko nastawionego Zjazdu Komunistycznej Partii
Czechosowacji, a i tak na ulice Pragi wyjechay radzieckie czogi.
Tym razem pacyfikacja miaa nieporwnanie mniej krwawy przebieg,
ale oba wspomniane przykady nie przybliaj nas zbytnio do odpowiedzi
na kluczowe by moe pytanie, gdzie by jeeli w ogle istnia w punkt
graniczny radzieckiej cierpliwoci. W rozmowie ze mn gen. Jaruzelski wyrazi przekonanie, i abstrahujc od tego, czy i ewentualnie w jakim stopniu
byo to wwczas realne takim punktem granicznym byo podzielenie si
wadz z Solidarnoci zim 1981 i 1982 r.74
Jednak niezalenie od tego, czy gen. Jaruzelski w grudniu 1981 r. zna
radzieckie plany wobec Polski, czy te nie, faktem pozostaje, e gwnymi beneficjentami stanu wojennego byli przede wszystkim gospodarze Kremla. Dla
nich jak powiedziano najwaniejsze byo, aby porzdek zapanowa w Warszawie (oczywicie porzdek w rozumieniu komunistycznym). To za, e bunt
Polakw spacyfikowali sami Polacy, powodowao, e Zwizek Radziecki nie
musia testowa nad Wis scenariusza sprawdzonego w 1956 r. na Wgrzech
i dwanacie lat pniej w Czechosowacji. W Warszawie zapanowa oczekiwany
przez Moskw porzdek, a Rosjan bezporednio nie kosztowao to ani jednego
rubla. Realizowany polskimi siami stan wojenny niezalenie od intencji jego
autorw wychodzi wic naprzeciw oczekiwaniom Zwizku Radzieckiego.

74

Relacja gen. Wojciecha Jaruzelskiego z lipca 2001 r.

214

monografia 2.indb 214

2008-12-06 10:02:01

ZAKOCZENIE
Koczc niniejsze rozwaania, wypada raz jeszcze powtrzy, e podobiestwa midzy polskimi miesicami groway nad dzielcymi je rnicami.
Poza tym spr o to, ktry z nich by najwaniejszy i odegra najwiksz rol
w dziele obalenia systemu komunistycznego, jest bezprzedmiotowy. Coraz
wicej ludzi rozumie, e wszystkie omwione w tej ksice protesty spoeczne
przyczyniy si do zmiany ustroju w Polsce i wszystkie skadaj si na nasz
wspln dramatyczn histori. Trudno powiedzie, czy system polityczno-spoeczny w naszym kraju zmieniby si bez nich w sposb bezkrwawy. Porwnania z innymi krajami regionu te niewiele nam wyjaniaj. Wystarczy
przywoa przykady dwch pastw rzdzonych przez komunistw, w ktrych
nie dochodzio do tego typu cyklicznych erupcji buntw spoecznych: Bugari
i Rumuni. Jak wiadomo, w Bugarii system zaama si i z czasem upad bez
rozlewu krwi, podczas gdy w ssiedniej Rumunii upad w wyniku krwawej rewolucji w grudniu 1989 r.
Trzeba zaznaczy, e wikszo polskich miesicy przyczyniaa si do
systematycznej liberalizacji systemu. Nawet jeeli potem rzdzcy odzyskiwali
utracone pozycje, to jednak nigdy nie dokonywao si to w peni i nie udawao si im odtworzy swojego stanu posiadania sprzed kryzysu, przez co z roku
na rok zwiksza si zakres swobd obywatelskich.
Na koniec chciabym zwrci uwag na jeszcze jedn rzecz na zewntrzne uwarunkowania i midzynarodowe to polskich miesicy. Ot trzeba
wyranie podkreli, e tak jak dzi w Polsce niezalenie od tego, czy wadz
w kraju sprawuje prawica czy lewica w praktyce wykluczone jest uywanie
broni palnej przez siy porzdkowe przeciwko demonstrantom, tak w 1981 r.
analogicznie wygldaa sytuacja w caej Europie Zachodniej i Ameryce Pnocnej. Krwawe rozprawy z manifestantami byy natomiast (i niestety czasem s
nadal) domen wielu pastw Trzeciego wiata. Gdy wic w Polsce wprowadzano stan wojenny i brutalnie (take przy uyciu broni palnej) tumiono protesty
215

monografia 2.indb 215

2008-12-06 10:02:01

spoeczne, w euroatlantyckim lub jak wol niektrzy judeochrzecijaskim


krgu cywilizacyjnym musiao si to jawi jako dziaanie barbarzyskie.
Nieco inaczej wygldaa ta kwestia w 1970 r., co zreszt w adnym razie nie
moe stanowi jakiegokolwiek usprawiedliwienia dla ekipy Gomuki. Warto
jednak pamita, e w latach szedziesitych i siedemdziesitych take w wysoko rozwinitych krajach Zachodu policja i wojsko do tumienia ulicznych
manifestacji niejednokrotnie uyway broni palnej, co pocigao za sob ofiary
miertelne. eby nie by goosownym, wystarczy przypomnie zajcia w Paryu 1720 padziernika 1961 r., na Uniwersytecie Kent w stanie Ohio 5 maja
1970 r., czy w Londonderry w Irlandii Pnocnej 30 stycznia 1972 r.
rdem nadziei moe by tu tylko fakt, e z roku na rok jest na wiecie
coraz mniej takich pastw, w ktrych mona uywa broni palnej przeciwko
demonstrantom i potem prbowa to usprawiedliwia. W Polsce powodem do
pewnej satysfakcji i dowodem na gbi zmian mentalnych moe by te to, e
w III Rzeczypospolitej aden rzd (niezalenie od orientacji politycznej) nawet
nie rozwaa, by w ten sposb rozwizywa powane kryzysy polityczno-spoeczne. Jest wic nadzieja na to, e w tym specyficznym kalendarzu historycznym ju nigdy nie bd si pojawia nowe polskie miesice.

monografia 2.indb 216

2008-12-06 10:02:01

WYKAZ SKRTW
ADH PRL
AIPN
AP Szczecin
CSRS
FSO
KBW
KC
KC KPZR
KC PZPR
KC WKP(b)

Archiwum Dokumentacji Historycznej PRL


Archiwum Instytutu Pamici Narodowej
Archiwum Pastwowe w Szczecinie
Czechosowacka Republika Socjalistyczna
Fabryka Samochodw Osobowych
Korpus Bezpieczestwa Wewntrznego
Komitet Centralny
Komitet Centralny Komunistycznej Partii Zwizku Radzieckiego
Komitet Centralny Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej
Komitet Centralny Wszechzwizkowej Komunistycznej Partii
(bolszewikw)
KGB
Komitet Bezpieczestwa Pastwowego ZSRR
KM MO
Komenda Miejska Milicji Obywatelskiej
KOR
Komitet Obrony Robotnikw
KPZR
Komunistyczna Partia Zwizku Radzieckiego
KW
Komitet Wojewdzki
KW MO
Komenda Wojewdzka Milicji Obywatelskiej
KW PZPR Komitet Wojewdzki Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej
MKS
Midzyzakadowy Komitet Strajkowy
MO
Milicja Obywatelska
MON
Ministerstwo Obrony Narodowej
MSW
Ministerstwo Spraw Wewntrznych
NRD
Niemiecka Republika Demokratyczna
NSZZ
Niezaleny Samorzdny Zwizek Zawodowy
Solidarno Solidarno
ONZ
Organizacja Narodw Zjednoczonych
ORMO
Ochotnicza Rezerwa Milicji Obywatelskiej
Pafawag
Pastwowa Fabryka Wagonw Pafawag we Wrocawiu
PRL
Polska Rzeczpospolita Ludowa
PZPR
Polska Zjednoczona Partia Robotnicza

217

monografia 2.indb 217

2008-12-06 10:02:01

RFN
RWPG
SB
SHL
UB
UW
WAP
WFM
WP
WSK
WUBP
WZZ
ZISPO
ZOMO
ZSRR

monografia 2.indb 218

Republika Federalna Niemiec


Rada Wzajemnej Pomocy Gospodarczej
Suba Bezpieczestwa
motocykl Suchedniowskiej Fabryki Odleww i Huty Ludwikw
Urzd Bezpieczestwa
Uniwersytet Warszawski
Wojskowa Akademia Polityczna
Warszawska Fabryka Motocykli
Wojsko Polskie
Wytwrnia Sprztu Komunikacyjnego w widniku
Wojewdzki Urzd Bezpieczestwa Publicznego
Wolne Zwizki Zawodowe
Zakady Metalowe im. Jzefa Stalina w Poznaniu
Zmotoryzowane Odwody Milicji Obywatelskiej
Zwizek Socjalistycznych Republik Radzieckich

2008-12-06 10:02:02

WYBRANA LITERATURA
Andrzejewski Marek, Marzec 1968 w Trjmiecie, WarszawaGdask 2008.
Bere Witold, Skoczylas Jerzy, Genera Kiszczak mwi prawie wszystko, Warszawa
1991.
Biernacki Leszek, Kronika Solidarnoci. 20 lat dzie za dniem, Sopot 2000.
Bayski Zbigniew, Towarzysze zeznaj. Z tajnych archiww Komitetu Centralnego.
Dekada Gierka 19701980 w tzw. Komisji Grabskiego, Londyn 1987.
Bombicki Maciej Roman, Polski Padziernik 56. Pocztek drogi, Pozna 1993.
Bombicki Maciej Roman, Pozna 56, Pozna 1992.
Branach Zbigniew, Grudniowe wdowy czekaj, WarszawaWrocaw 1990.
Branach Zbigniew, Pierwszy Grudzie Jaruzelskiego, [Toru] 1998.
Brzoza Czesaw, 3 maja 1946 w Krakowie. Przebieg wydarze i dokumenty, Krakw
1996.
Buhler Pierre, Polska droga do wolnoci 19391995, tum. Jerzy Eisler i in., Warszawa
1999.
Byem sekretarzem Gomuki. Z Walerym Namiotkiewiczem rozmawia Grzegorz Sotysiak, Warszawa 2002.
Centrum wadzy. Protokoy posiedze kierownictwa PZPR. Wybr z lat 19491970,
oprac. Antoni Dudek, Aleksander Kochaski, Krzysztof Persak, Warszawa 2000.
Centrum wadzy w Polsce 19481970, red. Andrzej Paczkowski, Warszawa 2003.
Ciesielski Stanisaw, Wrocaw 1956, Wrocaw 1999.
Codogni Paulina, Rok 1956, Warszawa 2006.
Czerwiec 1976. Spory i refleksje po 25 latach, red. Pawe Sasanka, Robert Spaek, Warszawa 2003.
Czerwiec 1976 w materiaach archiwalnych, wybr, wstp i oprac. Jerzy Eisler, Warszawa 2001.
Czubiski Antoni, Czerwiec 1956 w Poznaniu, Pozna 1986.
Czubiski Antoni, Polska i Polacy po II wojnie wiatowej (19451989), Pozna 1998.

219

monografia 2.indb 219

2008-12-06 10:02:02

Danowska Bogumia, Grudzie 1970 roku na Wybrzeu Gdaskim. Przyczyny, przebieg, reperkusje, Pelplin 2000.
Dbrowski Marcin, Lubelski Lipiec 1980, Lublin 2000.
Dokumenty archiwalne Suby Bezpieczestwa dotyczce wydarze politycznych
1968 roku w wojewdztwie koszaliskim, wstp i oprac. Kazimierz Kozowski, Koszalin 2003.
Droga do niepodlegoci. Solidarno 19802005, oprac. Adam Borowski, Mirosawa
tkowska, Warszawa 2005.
Dubek Alexander, Nadzieja umrze ostatnia. Ze wspomnie Alexandra Dubeka,
oprac. Jii Hochman, tum. Piotr Godlewski, Warszawa 1995.
Dudek Antoni, lady PeeReLu. Ludzie, wydarzenia, mechanizmy, Krakw 2000.
Dudek Antoni, Marszakowski Tomasz, Walki uliczne w PRL. 19561989, Krakw
1999.
Dziadul Jan, Rozstrzelana kopalnia. 1316 grudnia 1981 roku. Stan wojenny tragedia Wujka, [Warszawa] 1991.
Eisler Jerzy, Grudzie 1970. Geneza, przebieg, konsekwencje, Warszawa 2000.
Eisler Jerzy, Marzec 1968. Geneza, przebieg, konsekwencje, Warszawa 1991.
Eisler Jerzy, Polski rok 1968, Warszawa 2006.
Eisler Jerzy, Zarys dziejw politycznych Polski 19441989, Warszawa 1992.
Eisler Jerzy, Kupiecki Robert, Na zakrcie historii rok 1956, Warszawa 1992.
Eisler Jerzy, Trepczyski Stanisaw, Grudzie 70. Wewntrz Biaego Domu, Warszawa 1991.
Eisler Jerzy, aryn Jan, Grudzie 1970 w oczach Episkopatu Polski, Polska 1944/45
1989. Studia i Materiay 2006, t. 7, s. 305356.
Elblg w Grudniu 1970 roku, red. Janusz Hochleitner, Elblg 2006.
Fik Marta, Marcowa kultura. Wok Dziadw. Literaci i wadza. Kampania marcowa, Warszawa 1995.
Friszke Andrzej, Opozycja polityczna w PRL 19451980, Londyn 1994.
Friszke Andrzej, Polska. Losy pastwa i narodu. 19391989, Warszawa 2003.
Garlicki Andrzej, Z tajnych archiww, Warszawa 1993.
Garton Ash Timothy, Polska rewolucja: Solidarno, tum. M. K. [Marcin Krl, Magorzata Dziewulska], Warszawa 1989.
Gati Charles, Stracone zudzenia. Moskwa, Waszyngton i Budapeszt wobec powstania
wgierskiego 1956 roku, tum. Anna Maziarska, Jacek Maziarski, Warszawa 2006.
Gieyski Wojciech, Stefaski Lech, Gdask Sierpie 1980, Warszawa 1981.
Gierek Edward, Smak ycia. Pamitniki, Warszawa 1993.
Gowacki Andrzej, Kryzys polityczny 1970 roku, Warszawa 1990.

220

monografia 2.indb 220

2008-12-06 10:02:02

Gowiski Micha, Marcowe gadanie. Komentarze do sw. 19661971, Warszawa 1991.


Gomuka i inni. Dokumenty z archiwum KC PZPR 19481982, wstp i oprac. Jakub
Andrzejewski [Andrzej Paczkowski], Warszawa 1986.
Goodwyn Lawrence, Jak to zrobilicie? Powstanie Solidarnoci w Polsce, tum. K. Rosner, Gdask 1992.
Grski Tadeusz, Kula Henryk, Gdask Gdynia Elblg 70. Wydarzenia grudniowe
w wietle dokumentw urzdowych, Gdynia 1990.
Grudzie przed Sierpniem. W XXV rocznic wydarze grudniowych, red. Lech Maewski, Wojciech Turek, Gdask 1996.
Grudzie 1970 r. genez Sierpnia 1980 r., red. Kazimierz Kozowski, Szczecin 2000.
Grudzie 1970. Przebieg wydarze na Wybrzeu Gdaskim, red. Stanisaw Bucholc,
Gdask 1989.
Grudzie 1970 w dokumentach MSW, wybr, wstp i oprac. Jerzy Eisler, Warszawa 2000.
Holzer Jerzy, Solidarno. 19801981. Geneza i historia, Warszawa 1990.
Holzer Jerzy, Leski Krzysztof, Solidarno w podziemiu, d 1990.
Horvth Mikls, 1956 rozstrzelana rewolucja. Walka zbrojna Wgrw z interwencj
sowieck, tum. Marcin Sowa, KrakwMidzyzdroje 2006.
Jankowiak Stanisaw, Pozna i Wielkopolska w marcu 1968 roku. Taka jest prawda
i innej prawdy nie ma, Pozna 2008.
Jankowiak Stanisaw, Makowski Edmund, Poznaski Czerwiec 1956 w dokumentach,
Pozna 1995.
Jaruzelski Wojciech, Stan wojenny. Dlaczego, wsppraca Marek Jaworski, Wodzimierz oziski, Warszawa 1992.
Jastrzb ukasz, Rozstrzelano moje serce w Poznaniu. Poznaski Czerwiec 1956 r.
straty osobowe i ich analiza, PoznaWarszawa 2006.
Kamiski ukasz, Polacy wobec nowej rzeczywistoci. 19441948. Formy pozainstytucjonalnego, ywioowego oporu spoecznego, Toru 2000.
Kamiski ukasz, Makiewicz Andrzej, Ruchniewicz Krzysztof, Opr spoeczny w Europie rodkowej w latach 19481953 na przykadzie Polski, NRD i Czechosowacji. Wstpny raport z bada, Wrocaw 2004.
Karpiski Jakub, Wykres gorczki. Polska pod rzdami komunistycznymi, Lublin 2001.
Karwat Janusz, Tischler Jnos, 1956 PoznaBudapeszt, Pozna 2006.
Kisielewski Tadeusz, Padziernik 1956 punkt odniesienia. Mozaika faktw i pogldw. Impresje historyczne, Warszawa 2001.
Kostikow Piotr, Roliski Bohdan, Widziane z Kremla. MoskwaWarszawa. Gra o Polsk, Warszawa 1992.

221

monografia 2.indb 221

2008-12-06 10:02:02

Kowalik Szczepan, Sakowicz Jarosaw, Ksidz Roman Kotlarz. ycie i dziaalno


19281976, red. Elbieta Orzechowska, Radom 2000.
Kowalski Lech, Generaowie, Warszawa 1992.
Kowalski Lech, Kryptonim Dunaj. Udzia wojsk polskich w interwencji zbrojnej
w Czechosowacji w 1968 roku, Warszawa 1992.
Kozik Zenobiusz, Niemcy w NRD a polskie kryzysy 1956 i 19801981, Piotrkw Trybunalski 1998.
Kozowski Czesaw, Rok 1948, Warszawa 1988.
Krawczyk Andrzej, Praska wiosna 1968, Warszawa 1998.
Kula Marcin, Pary, Londyn i Waszyngton patrz na Padziernik 1956 r. w Polsce,
Warszawa 1992.
Kuro Jacek, Wiara i wina. Do i od komunizmu, Warszawa 1989.
Kwapis Robert, Praska Wiosna, Toru 2003.
Kwiatkowska Wiesawa, Grudniowa Apokalipsa, Gdynia 1993.
Kwiek Julian, Rok 1956 w Krakowie i w wojewdztwie (wybrane problemy), Krakw
1999.
Landau Zbigniew, Gospodarka Polski Ludowej, Warszawa 1994.
Lipski Jan Jzef, KOR. Komitet Obrony Robotnikw, wstp Andrzej Friszke, Warszawa
2006.
o Robert, Polska ZSRR. 1956, d 1999.
d w latach 19561957, red. Leszek Prchniak, Janusz Wrbel, Warszawa 2006.
Machcewicz Pawe, Polski rok 1956, Warszawa 1993.
Makowski Edmund, Poznaski Czerwiec 1956. Pierwszy bunt spoeczestwa w PRL,
Pozna 2001.
Makiewicz Andrzej, Ruchniewicz Krzysztof, Pierwszy znak Solidarnoci. Polskie odgosy powstania ludowego w NRD w 1953, Wrocaw 1998.
Marzec 68. Midzy tragedi a podoci, wstp, wybr i oprac. Grzegorz Sotysiak,
Jzef Stpie, Warszawa 1998.
Marzec 1968. Trzydzieci lat pniej, t. 1: Referaty, red. Marcin Kula, Piotr Oska,
Marcin Zaremba; t. 2: Aneks rdowy. Dzie po dniu w raportach SB oraz Wydziau Organizacyjnego KC PZPR, oprac. Marcin Zaremba, Warszawa 1998.
Marzec 1968 w dokumentach MSW, t. 1, Niepokorni, red. Franciszek Dbrowski, Piotr
Gontarczyk, Pawe Tomasik, Warszawa 2008.
Marzec 1968 w Krakowie w dokumentach, wstp i oprac. Julian Kwiek, Krakw 2005.
Mazowiecki Wojciech, Pierwsze starcie. Wydarzenia 3 maja 1946, Warszawa 1998.
Mrtik Gabriel, Noc generaa, tum. Micha Radgowski, Warszawa 1989.
Miasto z wyrokiem, oprac. Katarzyna Mado-Mitzner, Karta 1998, nr 25.

222

monografia 2.indb 222

2008-12-06 10:02:02

Morgan David, Konflikt pamici. Narracje radomskiego Czerwca 1976, tum. Jan Popowski, Warszawa 2004.
Nalepa Edward Jan, Pacyfikacja zbuntowanego miasta. Wojsko Polskie w Czerwcu
1956 r. w Poznaniu w wietle dokumentw wojskowych, Warszawa 1992.
Nalepa Edward Jan, Wojsko Polskie w Grudniu 1970, Warszawa 1990.
Oblicza Marca 1968, red. Konrad Rokicki, Sawomir Stpie, Warszawa 2004.
Oficerowie wyjaniaj studentom. Marzec 68 w dokumentach wojskowych, wstp
i oprac. Edward Jan Nalepa, Warszawa 2000.
Oska Piotr, Marzec 68, Krakw 2008.
Oska Piotr, Syjonici, inspiratorzy, wichrzyciele. Obraz wroga w propagandzie marca
1968, Warszawa 1999.
18 dni Sierpnia. Solidarno [zdjcia Erazm Cioek], Warszawa 1990.
O stanie wojennym w Sejmowej Komisji Odpowiedzialnoci Konstytucyjnej. Sprawozdanie Komisji i wniosek mniejszoci wraz z ekspertyzami i opiniami historykw, Warszawa 1997.
Paczkowski Andrzej, Droga do mniejszego za. Strategia i taktyka obozu wadzy lipiec 1980stycze 1982, Krakw 2002.
Paczkowski Andrzej, P wieku dziejw Polski 19391989, Warszawa 2005.
Paczkowski Andrzej, Strajki, bunty, manifestacje jako polska droga przez socjalizm,
Pozna 2003.
Paczkowski Andrzej, Wojna polsko-jaruzelska. Stan wojenny w Polsce 13 XII 1981
22 VII 1983, Warszawa 2006.
Pajrek Leszek, Polska a Praska Wiosna. Udzia Wojska Polskiego w interwencji
zbrojnej w Czechosowacji w 1968 roku, Warszawa 1998.
Pawow Witalij, Genera Pawow: byem rezydentem KGB w Polsce, tum. Margarita
Raczyska, Warszawa 1994.
Pawowicz Jacek, Sasanka Pawe, Czerwiec 1976 w Pocku i wojewdztwie pockim,
Toru 2003.
Padziernik 1956 na Ziemiach Zachodnich i Pnocnych, red. Wojciech Wrzesiski,
Wrocaw 1997.
Padziernik 1956. Pierwszy wyom w systemie. Bunt, modo i rozsdek, red. Stefan
Bratkowski, Warszawa 1996.
Pernal Marek, Skrzyski Jan, Kalendarium Solidarnoci 19801989, Warszawa 1990.
Polska 1956 prba nowego spojrzenia, Polska 1944/451989. Studia i Materiay,
t. 3, 1997.
Polski Padziernik 1956 w polityce wiatowej, red. Jan Rowiski, wsppraca Tytus Jaskuowski, Warszawa 2006.

223

monografia 2.indb 223

2008-12-06 10:02:02

Powstanie czerwcowe w NRD w 1953 roku na tle innych wystapie antykomunistycznych


w krajach Europy rodkowo-Wschodniej, red. Krzysztof Ruchniewicz, Wrocaw 2003.
Poznaski czerwiec 1956, red. Jarosaw Maciejewski, Zofia Trojanowiczowa, Pozna
1990.
Poznaski czerwiec 1956, red. Stanisaw Jankowiak, Agnieszka Rogulska, Warszawa
2002.
Poznaski Czerwiec w wiadomoci i historii, praca zbiorowa, Pozna 1996.
Prokopiak Janusz, Radomski czerwiec 76. Wspomnienia partyjnego sekretarza, WarszawaRadom 2001.
Przed i po 13 Grudnia. Pastwa bloku wschodniego wobec kryzysu w PRL 1980
1982, t. 12 , wybr, wstp i oprac. ukasz Kamiski, Warszawa 20062007.
Przeomowy rok 1956. Poznaski Czerwiec. Polski Padziernik. Budapeszt, red. Edmund Makowski, Stanisaw Jankowiak, Pozna 1998.
Ptasiski Jan, Wydarzenia poznaskie. Czerwiec 1956, Warszawa 1986.
Radomski czerwiec 1976, cz. 1: Doniesienie o przestpstwie, wydanie II popr. i uzup.,
oprac. Wiesaw M. Mizerski, Lublin 1991.
Rakowski Mieczysaw Franciszek, Dzienniki polityczne, t. 110, Warszawa 19982005.
Rewolucja wgierska 1956 roku. Reformy, bunt, represje, red. Gyrgy Litvn, tum. Janusz Stawiski, Warszawa 1996.
Rewolucja wgierska 1956 w polskich dokumentach, oprac. Jnos Tischler, Warszawa
1995.
Rok 1956 na Warmii i Mazurach. Wybr rde, oprac. Bohdan ukaszewicz, Olsztyn
1998.
Rok 1956 w Polsce i na Wgrzech, Przegld Historyczno-Wojskowy 2006, nr 5 (nr spec.).
Rok 1968. rodek Peerelu, wybr i oprac. Agnieszka Dbska, wsppraca Katarzyna
Mado-Mitzner, Warszawa 2008.
Rolicki Janusz, Edward Gierek: przerwana dekada, Warszawa 1990.
Rolicki Janusz, Edward Gierek: replika, Warszawa 1990.
Roliski Bohdan, Piotr Jaroszewicz: przerywam milczenie 19391989, Warszawa
1991.
Roszkowski Wojciech, Najnowsza historia Polski 19451980, Warszawa 2003.
Roszkowski Wojciech, Najnowsza historia Polski 19802002, Warszawa 2003.
Rykowski Zbysaw, Wadyka Wiesaw, Polska prba. Padziernik 56, Krakw 1989.
Sasanka Pawe, Czerwiec 1976. Geneza, przebieg, konsekwencje, Warszawa 2006.
Sasanka Pawe, Stpie Sawomir, Czerwiec 1976 Radom, Ursus, Pock, Warszawa
2006.

224

monografia 2.indb 224

2008-12-06 10:02:02

Sebestyen Victor, Dwanacie dni. Rewolucja wgierska 1956, tum. Maciej Antosiewicz, Warszawa 2006.
Seidler Barbara, Kto kaza strzela. Grudzie 70, Warszawa 1991.
Sierpie 80. Co pozostao z tamtych dni?, praca zbiorowa, red. Jan Kulas, Gdask
1996.
Solidarno. XX lat historii, oprac. Adam Borowski, Mirosawa tkowska, Agnieszka Iwaszkiewicz i in., Warszawa 2000.
Stan wojenny. Ostatni atak systemu, Warszawa 2006.
Stan wojenny w dokumentach wadz PRL (19801983), wybr, wstp i oprac. Bogusaw Kopka, Grzegorz Majchrzak, Warszawa 2001.
Stan wojenny w Polsce 19811983, red. Antoni Dudek, Warszawa 2003.
Stan wojenny w Polsce. Kalendaria wydarze 13 XII 198131 XII 1982, red. Wanda
Chudzik i in., Warszawa 1999.
Stan wojenny. Wspomnienia i oceny, red. Jan Kulas, Pelplin 1999.
Stola Dariusz, Kampania antysyjonistyczna w Polsce 19671968, Warszawa 2000.
Strajki dzkie w lutym 1971. Geneza, przebieg i reakcje wadz, wybr, wstp i oprac.
Ewa Mianowska, Krzysztof Tylski, Warszawad 2008.
Suleja Wodzimierz, Dolnolski Marzec 68. Anatomia protestu, Warszawa 2006.
Szejnert Magorzata, Zalewski Tomasz, Szczecin: grudziesierpiegrudzie, Londyn
1986.
Szlachcic Franciszek, Gorzki smak wadzy. Wspomnienia, Warszawa 1990.
wiadectwa stanu wojennego, wstp Janusz Krupski, oprac. Antoni Dudek, Krzysztof
Madej, Warszawa 2006.
Tajne dokumenty Biura Politycznego. Grudzie 1970, oprac. Pawe Domaski, Londyn 1991.
Tajne dokumenty Biura Politycznego. PZPR a Solidarno 19801981, oprac. Zbigniew Wodek, London 1992.
Tejchma Jzef, Poegnanie z wadz, Warszawa [1996].
Tischler Jnos, I do szabli Polska i Wgry. Punkty zwrotne w dziejach obu narodw
w latach 1956 oraz 19801981, tum. Botond Hjj, Warszawa 2001.
To nie na darmo Grudzie 70 w Gdasku i Gdyni, red. Magorzata Sokoowska,
Pelplin 2006.
Toraska Teresa, Byli, Warszawa 2006.
Toraska Teresa, Oni, Warszawa 1997.
1968, Dzieje Najnowsze 2008, nr 1 (numer powicony Marcowi).
Tyszkiewicz Jakub, Rozkoysana polska d. Dyplomacja i wywiad amerykaski wobec Marca 68, Toru 2006.

225

monografia 2.indb 225

2008-12-06 10:02:02

Uparci z Piasta. Relacje i gosy strajkujcych grnikw na kopalni Piast w Starym


Bieruniu w dniach 1428 grudnia 1981 roku (po wprowadzeniu w Polsce stanu
wojennego), oprac. Jacek Cieszewski, Bieru 2001.
Wasa Lech, Droga nadziei, Krakw 1989.
Wejd nie wejd. Polska 19801982. Wewntrzny kryzys, midzynarodowe uwarunkowania. Konferencja w Jachrance, listopad 1997, Londyn 1999.
De Weydenthal Jan B., Porter Bruce D., Devlin Kevin, Polski dramat 19801982, tum.
Jan Radoycki, Maria Radoycka-Paoletti, wstp Krystyna Kersten, Warszawa 1991.
Wiszniewicz Joanna, ycie przecite. Opowieci pokolenia Marca, Woowiec 2008.
Wadyka Wiesaw, Na czowce. Prasa w Padzierniku 1956 roku, Warszawad
1989.
Wadyka Wiesaw, Padziernik 56, Warszawa 1994.
Wojsko wobec polskiego padziernika 56. Rezolucje, uchway, listy, wybr, wstp
i oprac. Edward Jan Nalepa, Warszawa 2002.
Wok praskiej wiosny. Polska i Czechosowacja w 1968 roku, red. ukasz Kamiski,
Warszawa 2004.
W stanie, red. Zbigniew Gluza, Katarzyna Mado-Mitzner, Grzegorz Sotysiak, Warszawa 1991.
Zaciskanie ptli. Tajne dokumenty dotyczce Czechosowacji 1968 r., wstp i oprac.
Andrzej Garlicki, Andrzej Paczkowski, Warszawa 1995.
Zapis rokowa gdaskich Sierpie 1980, oprac. Andrzej Drzycimski, Tadeusz Skutnik,
Pary [b.d.w.].
Zatrzyma konfrontacj. Stanisaw Kania w rozmowie z Andrzejem Urbaczykiem,
Warszawa 1991.

monografia 2.indb 226

2008-12-06 10:02:02

INDEKS OSB
Adamus Zbigniew 134
Adamczyk Jerzy 131
Albrecht Jerzy 137
Alster Antoni 170
Andropow Jurij 183, 188, 189, 192, 204
Andrzejewski Marek 32
Antosiewicz Maciej 27, 83
Aristow Awierkij 178, 185, 197, 198
Babiuch Edward 53, 136, 187, 203
Bcker Roman 104
Bankowicz Boena 150
Baraniak Antoni 146, 154, 155
Barcikowski Kazimierz 53, 165
Bejm Tadeusz 152
Bernstein Carl 156
Biaecki Konrad 19, 140
Biekowski Wadysaw 116, 141, 142
Biernacki Leszek 50
Bierut Bolesaw 157, 169
Borodziej Wodzimierz 102, 206
Borowski Adam 50
Branach Zbigniew 37
Brejnak Jan 132
Breniew Leonid 35, 63, 168, 169,
182187, 189, 192196, 199, 200,
202204, 207, 208, 212

Browarczyk Antoni 58
Brunn Marek 210
Brzostek Baej 18
Brzoza Czesaw 19
Brzeziski Zbigniew 207
Bujak Zbigniew 115118
Carter Jimmy 207
Ceauescu Nicolae 182
Cenckiewicz Sawomir 32
Choromaski Zygmunt 142
Chruszczow Nikita 26, 168, 169, 171174
Chudzik Wanda 55
Ciasto Wadysaw 58
Cieszewski Jacek 55
Codogni Paulina 24
Cyrankiewicz Jzef 90, 137, 144, 146,
172, 174, 181, 187189, 191, 194
196, 198
Czernienko Konstantin 192, 204
Czubiski Antoni 19, 69
Danowska Bogumia 37
Dbrowski Bronisaw 152, 154, 158
161, 166
Dbrowski Franciszek 28
Dbrowski Jerzy 166

227

monografia 2.indb 227

2008-12-06 10:02:02

Dbrowski Marcin 51
Dejmek Kazimierz 30, 31, 178, 180
Dbska Agnieszka 28, 55
Domaski Pawe 37, 187
Dowgiao Krzysztof 41
Drewnowski Zdzisaw 41
Drzycimski Andrzej 50
Dubek Alexander 184
Dubiski Krzysztof 46, 102
Dubisz Stanisaw 16, 68
Dudek Antoni 16, 24, 28, 55, 102, 133,
139, 140, 143, 150, 151, 153, 161,
172, 177
Dziadul Jan 55
Dziekoski Zdzisaw 207
Eisler Jerzy 11, 16, 17, 28, 35, 37, 42, 44,
62, 67, 71, 79, 84, 91, 110, 126, 128,
132, 144, 145, 150, 152, 155, 156,
173, 174, 177, 184, 192
Engels Fryderyk 119
Fidelski Roman 20
Fik Marta 28
Frelek Ryszard 202
Friszke Andrzej 16, 48, 111, 144, 148,
161, 162
Gandhi Mahatma 101
Garlicki Andrzej 49, 102, 156, 182, 184
Garton Ash Timothy 50, 66
Gati Charles 27, 83
Geremek Bronisaw 53, 102
Gieyski Wojciech 50
Gierasimiuk Urszula 33
Gierek Edward 12, 13, 29, 44, 49, 53, 54,
67, 84, 92, 94, 95, 97, 112, 136, 151,

152, 156161, 163, 164, 169, 181183,


186, 188, 189, 191, 197, 199203
Glemp Jzef 102, 155, 165, 166
Gluza Zbigniew 555
Gowiski Micha 28
Gniadek Krzysztof 47
Godlewski Zbigniew 41, 42
Gomuka Wadysaw 12, 13, 2527, 29,
30, 34, 35, 37, 44, 63, 64, 67, 8385,
89, 90, 9294, 109, 112, 116, 132, 138,
141144, 156, 157, 161, 169, 171174,
177, 180189, 191199, 216
Gontarczyk Piotr 28
Goodwyn Lawrence 50
Gotwko Artur 128
Grski Tadeusz 112
Gromyko Andriej 183, 204
Gryz Ryszard 151, 161
Hjj Botond 206
Herling-Grudziski Gustaw 178
Hochleitner Janusz 37
Holzer Jerzy 50, 55
Horvth Mikls 27, 83
Iwaszkiewicz Agnieszka 50
Jabonowski Marek 83
Jackson Michael 101
Jagielski Henryk 129
Jagielski Mieczysaw 51, 53, 137, 199
Jan Kazimierz 141
Jan Pawe II (Karol Wojtya) 50, 101,
146, 154, 156, 161, 162, 166, 207
Janion Maria 179
Jankowiak Stanisaw 19, 32, 83, 140
Jankowski Henryk 151, 162

228

monografia 2.indb 228

2008-12-06 10:02:03

Jarosz Dariusz 89
Jaroszewicz Piotr 45, 49, 136, 152, 158,
189191, 199201
Jaruzelski Wojciech 8, 5557, 98, 102,
105107, 116, 128, 136, 165, 166,
185, 186, 191, 204, 206, 207, 209,
210, 212214
Jaskuowski Tytus 24, 82, 174
Jastrzb ukasz 19
Jaszczuk Bolesaw 138, 187, 188, 191
Jelcyn Borys 204
Jdrychowski Stefan 137, 173
Jwiak Franciszek 172
Jundzi Zenon 129, 130, 131
Jurczyk Marian 52, 53
Kaczmarek Czesaw 142
Kawa Piotr 154
Kamiski ukasz 19, 35, 55, 184
Kania Stanisaw 12, 44, 53, 54, 97, 136,
158160, 163, 186, 197, 207209
Karkoszka Alojzy 38, 129
Karpiski Jakub 121
Karwat Janusz 19
Katuszew Konstantin 179, 183, 187, 192
Kersten Krystyna 16, 83, 84
Kpa Jzef 186
King Martin Luther 101
Kisielewski Tadeusz 83
Kiszczak Czesaw 60
Klepacz Micha 140, 141, 142
Klimczyk Edmund 112
Kliszko Zenon 141, 142, 180, 181, 188
Kochanowski Jerzy 206
Kochaski Aleksander 153, 172, 177
Kocioek Stanisaw 129, 188
Kominek Bolesaw 146, 154, 155

Kopka Bogusaw 55
Kostikow Piotr 64, 178185, 187193,
196, 197, 199, 200
Kosygin Aleksiej 183, 189200
Kowalczyk Stanisaw 136
Kowalski Lech 36, 211
Kozowski Czesaw 10
Kozowski Krzysztof 157
Krako Wincenty 130, 131
Kruczek Wadysaw 194, 201
Krupski Janusz 55
Ksieniewicz Albin 119
Kuberski Jerzy 165
Kubiak Hieronim 17, 102
Kukliski Ryszard Jerzy 210
Kula Henryk Mieczysaw 122, 133
Kula Marcin 24, 28, 111, 148
Kulas Jan 50, 55
Kulik Kazimierz 132
Kupiecki Robert 126, 173
Kuro Jacek 115, 120, 127
Kwapis Robert 36
Kwiatkowska Wiesawa 37
Kwiek Julian 32
Landau Zbigniew 96
Lasota Marek 112
Lenin Wodzimierz 63
Leski Krzysztof 55
Lipski Jan Jzef 161
Lisieczko Michai 189
Loga-Sowiski Ignacy 89, 188
abcki Jan 48, 62
tkowska Mirosawa 50
towska Ewa 107
towski Maciej 148

229

monografia 2.indb 229

2008-12-06 10:02:03

o Robert 90
ubieski Konstanty 148
Machaek Magorzata 37
Machcewicz Pawe 21, 22, 24, 76, 80, 83,
130, 175, 184, 195197
Maciejewski Jarosaw 19, 69
Maciejewski Wojciech 131
Madajczyk Piotr 140
Mado-Mitzner Katarzyna 47, 131
Majchrzak Grzegorz 55
Makowski Edmund 19, 24, 83
Mandela Nelson 101
Marks Karol 119
Marszakowski Tomasz 16, 24, 27, 133
Matka Teresa z Kalkuty (Bojaxhiu Agnes
Gonxha) 101
Maziarska Anna 27, 83
Maziarski Jacek 27, 83
Mazowiecki Tadeusz 53, 148
Mazowiecki Wojciech 19
Mazur Franciszek 172
Mazur Jan Marcin 157
Maewski Lech 37, 196
Mrtik Gabriel 55
Micewski Andrzej 143, 166
Michnik Adam 32, 127
Mickiewicz Adam 30, 31, 127
Miedziski Pawe 37
Mikoajczyk Stanisaw 21
Miosz Jan 140
Mitterrand Franois 100
Moczar Mieczysaw 29, 30, 153, 181,
183, 185, 188192, 197
Modzelewski Karol 127
Molczyk Eugeniusz 210
Mootow Wiaczesaw 172, 173

Morgan David 44
Motyka Lucjan 180
Muchowicz Adam 160
Musia Filip 111, 112, 119
Nagy Imre 214
Nalepa Edward Jan 19, 23, 24, 37, 126
Niedenthal Chris 205
Nitecki Piotr 147, 149
Noszczak Bartomiej 140
Nowak Zenon 172
Nowicki Edmund 151, 152
Ochab Edward 12, 13, 70, 71, 89, 97,
141, 169, 170, 172, 173
Olszowski Stefan 186, 191
Onyszkiewicz Wojciech 125
Orszulik Alojzy 163
Oska Piotr 28, 111, 148, 177
Paczkowski Andrzej 16, 50, 55, 90, 106,
184, 198, 209
Paczoska-Hauke Alicja 176
Pajrek Leszek 36
Panfiow, radca ambasady ZSRR 179
Paszkowski Zbigniew 170
Pasztor Maria 89
Pawe VI (Giovanni Battista Montini)
144, 157, 161
Pawlak Beata 48
Pawow Witalij 201
Pernal Marek 164, 208
Persak Krzysztof 90, 153, 172, 177
Piasecki Bolesaw 9, 143
Piecuch Henryk 70, 128
Pietrzak Tadeusz 67
Piotowicz Stanisaw 201

230

monografia 2.indb 230

2008-12-06 10:02:03

Pikowski Jzef 53
Piotrowski Tadeusz Stanisaw 123, 124
Pius XII (Eugenio Maria Giuseppe
Giovanni Pacelli) 143
Podgorny Nikoaj 192
Podgrski Marian 19
Poggi Luigi 166
Politi Marco 156
Popawski Stanisaw 127
Popowski Jan 44
Pooga Wadysaw 128
Prokopiak Janusz 44, 46, 131
Przybylski Henryk J. 17
Pszczkowski Edmund 170
Ptasiski Jan 10, 17, 19, 170, 181184,
187, 188
Putrament Jerzy 126, 127
Pytel Grzegorz 143
Radgowski Micha 55
Raina Peter 102, 142, 145147, 149, 150,
159, 160, 162, 166
Rakowski Mieczysaw Franciszek 43, 90,
178, 180, 202, 209
Rapacki Adam 13
Raszewski Zbigniew 179, 180
Reagan Ronald 100, 212
Rogulska Agnieszka 19
Rokicki Konrad 28
Rokossowski Konstanty 26, 27, 70, 71,
86, 90, 170175
Rolicki Janusz 84, 136, 157, 158, 169, 186
Roliski Bohdan 64, 137, 179183, 185,
188, 190, 191, 193, 197, 200
Rowecki Stefan 77
Rowiski Jan 24, 82, 174
Rozpochowski Andrzej 102

Rozwadowski Jzef 154


Rewicz Tadeusz 89
Rubin Wadysaw 153
Rusakow Konstantin 183, 192
Ryba Marian 165
Rychowski Bogumi 183, 184
Rykowski Zbysaw 24, 70, 127
Sasanka Pawe 44, 62, 131, 134, 158, 200,
201, 203
Sebestyen Victor 27, 83
Seidler Barbara 198
Sierow Iwan 170
Siwak Albin 102
Siwicki Florian 35
Skaryski Aleksander 153
Skrzyski Jan 164, 208
Skrzypek Andrzej 90
Skutnik Tadeusz 50
Sowik Zdzisaw 17
Socha Ryszarda 80
Sokoow Dmitrij 179
Sokoowska Magorzata 37
Sotysiak Grzegorz 28, 195
Sowa Marcin 27, 83
Spaek Robert 44, 203
Spychalski Marian 188
Stalin Jzef 25, 65, 211
Staniszkis Jadwiga 103
Starewicz Artur 191
Stasiak Leon 70, 170
Staszewski Stefan 137, 141, 174
Stefaski Lech 50
Stpie Jzef 28
Stpie Sawomir 28, 44
Stpka Stanisaw 83
Stojecki Kazimierz 151

231

monografia 2.indb 231

2008-12-06 10:02:03

Stola Dariusz 11, 28, 83, 182


Stomma Stanisaw 148
Straewski Wsiewood 126
Strzelecki Ryszard 191
Suleja Wodzimierz 33
Susow Michai 183, 192, 196, 204
Szachnazarow Gieorgij 203, 204, 213
Szapiro Pawe 74, 75
Szarek Jarosaw 112
Szarota Tomasz 11
Szejnert Magorzata 41
Szlachcic Franciszek 44, 67, 197
Szlajfer Henryk 32, 127
Szopa Jan 112
Szulc Tad 156
Szydlak Jan 44, 191
Szymczak Mieczysaw 16

Wajda Augustyn 17
Walaszek Antoni 39
Walentynowicz Anna 51
Walichnowski Tadeusz 17
Wasa Lech 5154, 56, 101, 102, 118,
164166
Wawrzecki Tadeusz 89
Werblan Andrzej 16, 90, 137, 186, 203
Wiesaw zob. Gomuka Wadysaw
Wierzbicki Marek 93
Wadyka Wiesaw 24, 70, 127, 204
Wodarczyk Adam 112
Wodek Zbigniew 50, 209
Wojtya Karol zob. Jan Pawe II
Woek Tomasz 136
Wyszyski Stefan 27, 85, 139146, 148
151, 153158, 161, 163165

Tejchma Jzef 158, 186, 191, 200, 201


Terlecki Ryszard 112
Tichonow Nikoaj 210
Tischler Jnos 19, 206
Tokarczuk Ignacy 151, 154, 155, 158, 160
Tomasik Pawe 28
Toraska Teresa 70, 71, 141, 172
Trembecka Krystyna 102
Trepczyski Stanisaw 42, 192, 194, 195
Trojanowiczowa Zofia 19, 69
Trzeciakowski Lech 69
Turek Wojciech 37, 196

Zabocki Janusz 148


Zakrzewska Halina 179
Zalewski Tomasz 41
Zambrowski Roman 173
Zaremba Marcin 11, 18, 28, 67, 83, 89,
111, 126, 148, 162, 177, 180
Zaremba Piotr 125
Zarzycki-Neugebauer Janusz 137
Zawadzki Aleksander 90, 173
Zawieyski Jerzy 85, 143, 148, 149
Zbecki Tadeusz 48, 62
Zblewski Zdzisaw 111, 112, 119
Zieliski Andrzej 40
Zieliski Zygmunt 144
Ziemiaski Henryk 41
Ziemkowski Aleksander 24, 69

Ulbricht Walter 35
Urban Jerzy 60
Ustinow Dimitrij 183, 204
Uszyski Tadeusz 145
Wajda Andrzej 122

aryn Jan 149, 150, 152, 155


ukow Gieorgij 173

232

monografia 2.indb 232

2008-12-06 10:02:03

You might also like