Professional Documents
Culture Documents
2008-12-09 10:35:28
TOM 47
M O N O G R A F I E
2
2008-12-09 10:35:30
2008-12-09 10:35:30
Recenzent
Antoni Dudek
Projekt okadki
Tomasz Ginter
Redaktor prowadzcy
Piotr Chojnacki
Redakcja
Magdalena Jagielska
Redakcja techniczna
Andrzej Broniak
Korekta
Maria Aleksandrow
Wybr zdj
Pawe Sasanka
W ksice wykorzystano fotografie ze zbiorw: Alain Keler/Sygma/Corbis (s. 52), Archiwum Akt
Nowych (s. 175), Bettmann/Corbis (s. 27), Jerzego Eislera (s. 163), FORUM (s. 162: fot. Krzysztof
Pawela, s. 202: fot. Jan Morek, 205: fot. Chris Niedenthal), Instytutu Pamici Narodowej (s. 21, 33,
46, 59, 72, 73 u gry: fot. Marek Czasnoj, 73 u dou, 78, 92, 114, 134, 135, 147), Muzeum m.st.
Warszawy (s. 77), Narodowego Archiwum Cyfrowego (s. 34: fot. Tomasz Gawalkiewicz, 36, 40:
fot. Andrzej Wituszyski, 57, 87, 117: fot. Edmund Uchymiak, 143: fot. Marian Sokoowski, 171:
fot. Zdzisaw Wdowiski, 194: fot. Edmund Uchymiak), Orodka Karta (s. 109), Polskiej Agencji
Prasowej (s. 31: fot. Marek Bierut, 95: fot. Adam Urbanek), magazynu Quick (s. 23), Spoecznego
Komitetu Budowy Pomnikw Ofiar Grudnia 1970 w Gdyni (s. 41: fot. Edward Pepliski).
Indeks
Inga Jaworska-Rg
Skad i amanie
Aleksander Barna
Druk
Toruskie Zakady Graficzne Zapolex Sp. z o.o.
ul. Gen. Sowiskiego 2/4
87-100 Toru
Copyright by Instytut Pamici Narodowej
Komisja cigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu
Seria Monografie: tom 47
ISBN 978-83-7629-019-5
2008-12-12 10:31:34
SPIS TRECI
Wstp ................................................................................
19
19
24
28
37
44
50
55
61
61
63
67
82
82
91
94
97
108
108
122
126
5
139
139
141
145
151
157
161
168
168
170
176
184
199
203
monografia 2.indb 6
2008-12-06 10:01:31
WSTP
Tytu i tematyka niniejszej ksiki wymagaj kilku zda wyjanienia. Przede
wszystkim musz sprbowa usprawiedliwi si przed czytelnikami, dlaczego
w jej tytule nie zdecydowaem si na jednoznaczne uycie liczby pojedynczej
kryzys, wzgldnie liczby mnogiej kryzysy. Kopot polega na tym, e mimo
zajmowania si zawodowo t problematyk przez ponad wier wieku nie potrafi udzieli jednoznacznej i solidnie umotywowanej odpowiedzi na kluczowe pytanie, czy w czasach Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej1 mielimy do czynienia z kolejnymi kryzysami symbolizowanymi przez owe tytuowe polskie
miesice, czy te z jednym i tym samym strukturalnym kryzysem niedemokratycznej i niesuwerennej wadzy, ktry co pewien czas si uzewntrznia i dawa
o sobie zna w mniej lub bardziej gwatowny sposb.
Musz tutaj od razu stwierdzi, e im lepiej poznaj specyfik poszczeglnych
polskich miesicy, tym bardziej skonny jestem podzieli pogld, e miay one tak
wiele cech podobnych do siebie, czy wrcz tosamych, e mona waciwie mwi
o jednym kryzysie wadzy dyktatorskiej totalitarnej do 1956 r., a nastpnie raczej
autorytarnej, cho z wyranymi tendencjami totalitarnymi. Cech wspln prawie
wszystkich polskich miesicy byo to, e pewna cz spoeczestwa protestowaa
przeciwko jakim konkretnym posuniciom wadz partyjno-pastwowych, te za
sigay po wszelkie dostpne im rodki, aby te protesty zdusi.
Za kadym razem, cho niezbyt zasadnie, reprezentanci wadzy mogli czu
si zaskoczeni tymi buntami spoecznymi. Za kadym te razem to kontestujce
Traktuj nazw Polska Rzeczpospolita Ludowa jako adekwatn dla lat 19521989, chocia oczywicie przyjcie Konstytucji PRL w 1952 r. nie miao w praktyce adnego wpywu na ksztat ustrojowy pastwa tworzonego od 1944 r. na ziemiach midzy Odr a Bugiem. Niemniej jednak chocia dzisiaj stosunkowo czsto daje si zaobserwowa tendencj do okrelania mianem PRL caego okresu 19441989
naley pamita, e w latach 19441952 oficjalna nazwa pastwa brzmiaa Rzeczpospolita Polska.
monografia 2.indb 7
2008-12-06 10:01:31
odamy spoeczestwa rozpoczynay kolejn rund walki z niedemokratyczn wadz, cho trzeba tu by bardzo ostronym przy formuowaniu wnioskw
uoglniajcych i nie wolno z gry odrzuca takich trudnych do udowodnienia
czynnikw, jak na przykad elementu prowokacji policyjnej, o czym zreszt
szerzej pisz w rozdziale czwartym.
Wszelako raz (w nocy z 12 na 13 grudnia 1981 r.) zdarzyo si, e to reprezentanci wadzy zaskoczyli, ba, zaatakowali spoeczestwo. Na marginesie warto
ju teraz odnotowa, i historyczn zasug gen. Wojciecha Jaruzelskiego na polu
semantyki pozostaje to, e podjtym wwczas dziaaniom milicyjno-wojskowym
nada miano stanu wojennego. Gdyby tak nie postpi, najprawdopodobniej strzelanie do robotnikw, wyprowadzenie na ulice setek czogw i transporterw opancerzonych, bicie ludzi pakami i polewanie ich na mrozie wod nazywalibymy
znowu wydarzeniami wzgldnie wypadkami grudniowymi, jak te z 1970 r.
Zacz zatem wypada od przypomnienia, e polskie miesice miay
zwykle trzy wymiary: waciwy kryzys polityczny, niebdcy niczym innym
ni uzewntrznionym przejawem walki o wadz midzy poszczeglnymi koteriami wewntrzpartyjnymi, kryzys spoeczny, przejawiajcy si w walce znaczcych odamw spoeczestwa o rozszerzenie zakresu swobd obywatelskich
oraz demokratyzacj i liberalizacj systemu, wreszcie kryzys ekonomiczny.
Naturalnie o wszystkich tych trzech nurtach szerzej pisz w dalszej czci niniejszej ksiki.
W tym miejscu trzeba tylko przypomnie, e w PRL gbokie zawirowania
polityczne i wstrzsy spoeczne zwyczajowo utaro si okrela nazwami miesicy
(zwykle pisanymi wielk liter), w ktrych doszo do tych wydarze. Tworz one
w specyficzny polski kalendarz: Czerwiec, Padziernik, Marzec, Grudzie,
znowu Czerwiec, Sierpie i jeszcze jeden Grudzie. Jake trudno przeceni ich
znaczenie dla naszej najnowszej historii! W najwikszym uproszczeniu opracowanie to ma zatem na celu przybliy czytelnikom (zwaszcza modszym) polskie miesice i sprbowa objani, na czym polegaa ich historyczna rola.
Od razu jednak naley zaznaczy, e w ten sposb kady kolejny wstrzs
okrela przede wszystkim rodowiska niezalene i opozycyjne. Z nazwami
miesicy wizay si ogromne emocje, a niekiedy wrcz martyrologia, symbolizoway one walk o wasn podmiotowo znaczcych odamw polskiego
spoeczestwa, zmagajcego si z dyktatorsk, narzucon mu z zewntrz wadz. Wszelako okrelenia te nale do swoistej magii jzyka politycznego, gdy
raczej zamazuj, ni cokolwiek wyjaniaj i w adnym nawet razie nie prbuj
charakteryzowa kryjcych si za nimi wydarze.
8
monografia 2.indb 8
2008-12-06 10:01:31
Niezalenie od wszelkich wtpliwoci, jakie moe wywoywa w tym wypadku posugiwanie si nazwami miesicy, naley dodatkowo zaznaczy, i
okrelenia te i tak maj w znacznym stopniu charakter umowny. W praktyce
bowiem zawsze porednie i bezporednie przyczyny oraz konsekwencje poszczeglnych wydarze kryzysowych wykraczay poza miesic, z ktrego nazw zwyklimy je kojarzy. Gdy mwimy Sierpie, to mylimy nie tylko (cho
na pewno przede wszystkim) o strajkach na Wybrzeu, lecz take o powstaniu
Niezalenego Samorzdnego Zwizku Zawodowego Solidarno, co oficjalnie nastpio we wrzeniu 1980 r. Niektrzy badacze nie bez pewnej racji do
Sierpnia zaliczaj rwnie wczeniejsze strajki lipcowe na Lubelszczynie.
Podobnie pod pojciem Marzec 1968 r. kryje si zarwno wczeniejsza sprawa Dziadw oraz burzliwe lutowe zebranie Oddziau Warszawskiego
Zwizku Literatw Polskich, jak i dramatyczne kwietniowe posiedzenie Sejmu,
podczas ktrego przywdcy partyjni (i nie tylko zreszt oni, m.in. lider Stowarzyszenia PAX Bolesaw Piasecki) brutalnie atakowali posw katolickich z Koa Znak, wystpujcych w obronie studentw.
Nadawanie kryzysom nazw miesicy ma charakter umowny z co najmniej
jeszcze jednego powodu. Ot czsto jedno okrelenie skrywao wydarzenia
powizane ze sob w sposb do luny, a niekiedy wrcz sobie przeciwstawne.
C bowiem w istocie czyo wolnociowe protesty studentw i czci intelektualistw z antysemick i antyinteligenck nagonk z Marca 1968 r.? Co mia
wsplnego wielki spoeczny ruch reformatorski z Padziernika 1956 r. z rozgrywajcymi si w tym samym czasie walkami frakcyjnymi w PZPR? Co czyo wielki robotniczy protest z Grudnia 1970 r. z noszc wszelkie znamiona
puczu w Komitecie Centralnym tajn rozgrywk polityczn w kierownictwie
partii? Wydaje si nawet, e wanie owa zoono i mnogo nurtw bya jedn z gwnych cech niektrych polskich miesicy.
Na pewno jednak mona powiedzie, e jedn z ich cech wsplnych byy
wanie spoeczne protesty majce zawsze dramatyczny, a nierzadko i tragiczny przebieg, ktre w potocznej pamici zapisay si w postaci dat utrwalonych
na pomniku Poznaskiego Czerwca: 1956, 1968, 1970, 1976, 1980. Z czasem
dopisano tam jeszcze rok 1981. Warto tutaj take przypomnie, e w czasie
I Zjazdu Zjednoczenia Patriotycznego Grunwald (organizacji, ktra antysemityzm swoich niektrych czonkw nazywaa antysyjonizmem) w padzierniku 1981 r. jeden z mwcw stwierdzi, i wierzy w to, e nadejdzie dzie, gdy
z poznaskiego pomnika robotnicy odrbi dat 1968. Jak wida, datami tymi
mona byo prbowa manipulowa i w zalenoci od wasnych dowiadcze
9
monografia 2.indb 9
2008-12-06 10:01:31
10
monografia 2.indb 10
2008-12-06 10:01:31
Szerzej zob. J. Eisler, Siedmiu pierwszych sekretarzy KC PZPR porwnanie sylwetek [w:]
Komunizm. Ideologia, system, ludzie, red. T. Szarota, Warszawa 2001, s. 205216; M. Zaremba, Drugi stopie drabiny. Kult pierwszych sekretarzy w Polsce [w:] PRL trwanie i zmiana, red. D. Stola,
M. Zaremba, Warszawa 2003, s. 3974.
11
monografia 2.indb 11
2008-12-06 10:01:31
monografia 2.indb 12
2008-12-06 10:01:31
monografia 2.indb 13
2008-12-06 10:01:31
Przy omawianiu protestw spoecznych w PRL z pewnoci trzeba rwnie zwrci uwag na ich podobiestwa. Ot po uwanej analizie przebiegu
demonstracji 28 czerwca 1956 r. w Poznaniu, 14 grudnia 1970 r. w Gdasku i 25 czerwca 1976 r. w Radomiu trudno nie dostrzec, e byy one bardzo
podobne. Za kadym razem protest mia pocztkowo charakter wyranie
ekonomiczny i za kadym razem z czasem pojawiay si hasa jednoznacznie
polityczne. We wszystkich tych trzech wypadkach pochody robotnicze (w tej
fazie konfliktu zawsze pokojowe) kieroway si pod gmachy KW PZPR.
Robotnicy trafnie uznawali, e tam wanie, a nie w siedzibach lokalnych
wadz administracyjnych znajdoway si rzeczywiste orodki decyzyjne. Za
kadym te razem dochodzio do prb niszczenia, pldrowania, a w kocu
podpalenia (w Gdasku i Radomiu, a take 17 grudnia 1970 r. w Szczecinie)
siedzib wojewdzkich wadz partyjnych. Trzeba rwnie wyranie dopowiedzie, e za kadym razem spokojne manifestacje protestacyjne, ograniczajce
si do wznoszenia hase zrazu o treci wycznie ekonomicznej i piewania
pieni patriotycznych i religijnych (czasem rwnie rewolucyjnych), byy z niezwyk brutalnoci atakowane przez milicj, co natychmiast wywoywao
eskalacj agresji z obu stron. Zwykle te rodki uyte przez wadz do tumienia
protestw byy niewspmierne do ich charakteru i zakresu. Pod tym wzgldem nie inaczej byo w Marcu, kiedy to pierwszy spokojny wiec na dziedzicu
Uniwersytetu Warszawskiego zosta rozgromiony pakami przez milicjantw
i funkcjonariuszy Ochotniczej Rezerwy Milicji Obywatelskiej.
Jak wida, nie jest atwo okreli, czym by tytuowy kryzys (lub tytuowe
kryzysy). Zadanie utrudnia dodatkowo fakt, e co najmniej dwa pokolenia
Polakw uczono w szkoach, i tym, co odrniao socjalizm (komunizm) od
kapitalizmu, jest bezkryzysowy rozwj pastwa w pierwszym z nich. W takim
ujciu oczywicie take PRL rozwijaa si bez wstrzsw i w sposb harmonijny, a rzdzca przez ponad czterdzieci lat w PZPR jawia si jako monolit.
O adnych podziaach, skrzydach, koteriach, orientacjach czy nieformalnych
grupach wewntrz partii publicznie zwykle nawet nie wspominano. Jednoczenie przynajmniej w oficjalnej wykadni dziejw powojennej Polski kryzysy polityczne i wstrzsy spoeczne de facto si nie pojawiay. Jak bowiem
mogo pojawia si co, co z natury rzeczy miao by obce praktyce realnego
socjalizmu?
Teoria pozostawaa jednak w sprzecznoci z praktyk. Czym bowiem mona by wytumaczy gdyby w PRL nie dochodzio do wstrzsw polityczno-spoecznych yw pami o polskich miesicach, ktre nie byy wszak
14
monografia 2.indb 14
2008-12-06 10:01:31
monografia 2.indb 15
2008-12-06 10:01:32
si jedynie do przypomnienia w pierwszym rozdziale w sposb niemal encyklopedyczny faktografii poszczeglnych polskich miesicy. W dalszej czci
ksiki skupiem si na ich porwnaniu, zarwno na wydobyciu elementw
wsplnych, jak i pokazaniu rnic.
Czasem zreszt mogem jedynie zasygnalizowa problem, a niejednokrotnie byem nawet zmuszony ograniczy si wycznie do sformuowania pyta
badawczych. Jak dotychczas w zasadzie nie prowadzono bowiem tego typu
bada porwnawczych; problematyka kryzysw wadzy w PRL traktowanych
jako pewna cigo rzadko te bya przedmiotem dyskusji historykw4. Z tego powodu niniejsza ksika jest opracowaniem pod pewnymi wzgldami
pionierskim. Zawarem w niej refleksje i przemylenia bdce efektem moich
wieloletnich bada nad tym zagadnieniem.
Wszelkie rozwaania zawsze wypada zaczyna od sprecyzowania podstawowych poj. Tym razem bodaj najwaniejsze wydaje si okrelenie tego, w jaki
sposb w niniejszej pracy rozumiane jest samo pojcie kryzysu. Ot w Uniwersalnym sowniku jzyka polskiego5 sowo kryzys zdefiniowane zostao jako
moment, okres przeomowy, wystpujcy zazwyczaj z jednoczesnym wyranym pogorszeniem si sytuacji w danej dziedzinie. Jako przykady przywoano
m.in. kryzys uczuciowy, polityczny, spoeczny, wartoci, wiary, wadzy i kultury. Ponadto wyrniono kryzys rzdowy (sytuacja wywoana upadkiem rzdu w wyniku
wyraenia mu przez parlament wotum nieufnoci), ekonomiczny (powaniejsze zaamanie procesu wzrostu gospodarczego, powane naruszenie stanu rwnowagi gospodarczej i regres w rozwoju ekonomicznym kraju) oraz medyczny,
ktry dla niniejszych rozwaa nie ma adnego znaczenia.
Sowniki wydawane przed 1989 r.6 przy omawianiu hasa kryzys nie bray pod uwag sytuacji, ktra dotyczya pastw rzdzonych przez komunistw,
przy opisie kryzysu ekonomicznego posugiwano si jzykiem zaczerpnitym
z ekonomii marksistowskiej. Nie powinno to zreszt dziwi, skoro jak ju
4
W kocu lat dziewidziesitych wypowiadali si na ten temat m.in. Krystyna Kersten, Andrzej Werblan, Andrzej Friszke i Jerzy Eisler (Polska 1944/451989. Studia i Materiay, t. 4, Warszawa 1999,
s. 281320). Problematyk t podjem te w referacie wygoszonym we Wrocawiu w czasie XVI Powszechnego Zjazdu Historykw Polskich we wrzeniu 1999 r. Rozszerzona wersja zob. J. Eisler, Cykliczne kryzysy wadzy rda i konsekwencje, Wiadomoci Historyczne 2000, nr 1, s. 18. Por. te
A. Dudek, T. Marszakowski, Walki uliczne w PRL 19561989, Krakw 1999; A. Paczkowski, Strajki,
bunty, manifestacje jako polska droga przez socjalizm, Pozna 2003.
5
Uniwersalny sownik jzyka polskiego, t. 2: KO, red. S. Dubisz, Warszawa 2003, s. 332, 333.
6
Zob. np. Sownik jzyka polskiego, t. 1: AK, red. M. Szymczak, Warszawa 1984, s. 1066.
16
monografia 2.indb 16
2008-12-06 10:01:32
wspomniano o kryzysach wadzy w PRL oficjalnie rzadko si mwio, a samo to pojcie w praktyce niemal w ogle si nie pojawiao lub wystpowao
nader rzadko w pracach prezentujcych punkt widzenia partii7. Znamienne, e
raport komisji pracujcej pod kierunkiem czonka Biura Politycznego i sekretarza KC PZPR Hieronima Kubiaka opublikowany w 1983 r. jako numer specjalny Nowych Drg opatrzony zosta tytuem Sprawozdanie z prac Komisji
KC PZPR powoanej do wyjanienia przyczyn i przebiegu konfliktw spoecznych w dziejach Polski Ludowej. Widocznie zdaniem autorw sowo kryzysy nie nadawao si do opisu sytuacji w pastwie realnego socjalizmu.
Niezalenie od sownikowej definicji kryzysu, czuj si w obowizku sam
sprbowa okreli, jak w niniejszych rozwaaniach bd rozumia to pojcie.
Kryzys wadzy w PRL utosamiam zatem z kryzysem politycznym, pamitajc
wszake o tym, i towarzyszyy mu zwykle problemy ekonomiczne i wstrzsy spoeczne. Byy to wic szkodliwe z punktu widzenia rzdzcych (ale ju
niekoniecznie rzdzonych) czasowe zaburzenia w sposobie sprawowania wadzy, poczone zazwyczaj z przynajmniej przejciowym zachwianiem ukadu, w ktrym jedynym orodkiem decyzyjnym byo Biuro Polityczne PZPR.
W praktyce oznaczao to, e w momentach kryzysowych nierzadko pojawiay
si nowe orodki wadzy, jak np. NSZZ Solidarno w 1980 r., albo przynajmniej przejciowo uaktywniay si te, ktre przed wybuchem kryzysu i po
nim (jak np. Sejm) odgryway rol fasadow.
W badaniach nad kryzysami i dziejami politycznymi PRL bez trudu
wskaza mona dwie bardzo wane cezury. Pierwsza to rok 1980 i powstanie
Solidarnoci, kiedy okazao si, e istnieje w kraju wielkie spoeczne zainteresowanie niezafaszowan histori najnowsz. Konsekwencj tego byo podjcie na znacznie szersz skal ni poprzednio bada nad problematyk, ktra do tego momentu bya gwnie domen zainteresowa dobrze widzianych
przez wadz historykw partyjnych. Po roku 1980 znacznie wzrosa take
liczba niezalenych badaczy skonnych wyniki swoich bada w obliczu ogranicze cenzorskich publikowa w wydawnictwach emigracyjnych lub w coraz
liczniejszych oficynach drugoobiegowych.
7
Zob. np. Przesilenia i zwroty w dziejach Polski Ludowej, Zeszyty Naukowe WAP 1982, nr 110;
H.J. Przybylski, Przeomy polityczne w Polsce Ludowej. Dowiadczenia lat 19561981, Warszawa
1986; J. Ptasiski, Drugi zwrot. Gomuka u szczytu wadzy, Warszawa 1988; Z. Sowik, A. Wajda, Lekcje minionych kryzysw, Warszawa 1982; T. Walichnowski, Kryzysy i konflikty spoeczno-polityczne
w Polsce, Warszawa 1986.
17
monografia 2.indb 17
2008-12-06 10:01:32
8
Na temat historiografii i problemw badawczych dotyczcych lat 19561976 szerzej zob. J. Eisler, Jakim pastwem bya PRL w latach 19561976?, Pami i Sprawiedliwo 2006, nr 2 (10), s. 1122;
B. Brzostek, M. Zaremba, Polska 19561976: w poszukiwaniu paradygmatu, ibidem, s. 2537.
18
monografia 2.indb 18
2008-12-06 10:01:32
POLSKI KALENDARZ
Czerwiec 1956 roku
Do pierwszego w dziejach PRL buntu spoecznego doszo w Poznaniu
w czerwcu 1956 r.1 Niemniej jednak nie wolno te zapomina o wczeniejszych
krwawych wystpieniach protestacyjnych o charakterze spoecznym i politycznym w powojennej Polsce. Mam tutaj na myli przede wszystkim dramatyczne manifestacje z 3 maja 1946 r. i strajki studenckie w nastpnych dniach2 oraz
krwawe wydarzenia w GdaskuNowym Porcie 10 sierpnia tego samego roku3.
Chocia bezporednie przyczyny poznaskiego protestu z czerwca
1956 r. byy natury ekonomicznej, to jednak odegray one jedynie rol detonatora. Rwnie wane byo poczucie braku spoecznej sprawiedliwoci gboko zakorzenione wrd wielu robotnikw. System, ktry przynajmniej w sferze
werbalnej gosi zasady rwnoci ludzi i sprawiedliwoci spoecznej, w praktyce
1
Protest w Poznaniu by pierwszym w PRL wystpieniem w rozumieniu buntu spoecznego zdefiniowanego we wstpie. Wrd waniejszych prac na ten temat naley wymieni w porzdku alfabetycznym:
S. Jankowiak, E. Makowski, Poznaski Czerwiec 1956 w dokumentach, Pozna 1995; . Jastrzb, Rozstrzelano moje serce w Poznaniu. Poznaski Czerwiec 1956 r. straty osobowe i analiza, Warszawa
2006; J. Karwat, J. Tischler, 1956 PoznaBudapeszt, Pozna 2006; E. Makowski, Poznaski Czerwiec
1956. Pierwszy bunt spoeczestwa w PRL, Pozna 2001; E.J. Nalepa, Pacyfikacja zbuntowanego miasta. Wojsko Polskie w Czerwcu 1956 w Poznaniu w wietle dokumentw wojskowych, Warszawa 1992;
Poznaski Czerwiec 1956, red. J. Maciejewski, Z. Trojanowiczowa, Pozna 1990; Poznaski czerwiec
1956, red. S. Jankowiak, A. Rogulska, Warszawa 2002; Poznaski Czerwiec 1956. Uwarunkowania
przebieg konsekwencje. Materiay z midzynarodowej konferencji naukowej Pozna 2223 czerwca
2006, red. K. Biaecki, S. Jankowiak, Pozna 2007. Zob. take starsze ksiki prezentujce jeszcze punkt
widzenia wadz PRL: A. Czubiski, Czerwiec 1956 w Poznaniu, Pozna 1986; J. Ptasiski, Wydarzenia
poznaskie czerwiec 1956, Warszawa 1986.
2
Szerzej na ten temat zob. C. Brzoza, 3 maja 1946 w Krakowie, Krakw 1996; W. Mazowiecki, Pierwsze starcie 3 Maja 1946, Warszawa 1998.
3
Szerzej na ten temat zob. . Kamiski, Polacy wobec nowej rzeczywistoci 19441948. Formy pozainstytucjonalnego, ywioowego oporu spoecznego, Toru 2000, s. 9899; M. Podgrski, Pierwsze
starcie (1946) [w:] Portowcw gdaskich drogi do wolnoci, Gdask 2000, s. 919.
19
monografia 2.indb 19
2008-12-06 10:01:32
dnia codziennego wielokrotnie zaprzecza tym ideaom. Pamita take naley, e kilka lat wczeniej w samym rodku okresu stalinowskiego w Polsce
trudno byoby wyobrazi sobie taki bunt spoeczny.
W naukach humanistycznych i spoecznych wielokrotnie zwracano uwag,
e do wystpie protestacyjnych o cechach rewolucyjnych w rnych krajach
i rnych epokach dochodzio zwykle nie wtedy, gdy dany system by najbardziej surowy i represyjny, lecz wwczas, gdy wadze podejmoway mniej lub
bardziej udane prby jego zreformowania i zliberalizowania, co zwykle (przynajmniej przejciowo) prowadzio do osabienia reimu. Nie inaczej byo
w Polsce w 1956 r., kiedy zwaszcza od czasu obradujcego w Moskwie w lutym XX Zjazdu Komunistycznej Partii Zwizku Radzieckiego nasila si proces sterowanej odgrnie liberalizacji i demokratyzacji systemu.
Do pewnego momentu spokojny i harmonijny przebieg tego procesu zakciy gwatowne wystpienia robotnicze, do ktrych doszo w czerwcu w stolicy
Wielkopolski. Inicjatorem protestu byo najwiksze przedsibiorstwo w Poznaniu: Zakady im. Jzefa Stalina (wczeniej i pniej Cegielski). Robotnikom
ZISPO chodzio o niekorzystnie dla nich naliczony podatek od wynagrodze,
o cofnicie nowych zawyonych norm pracy powodujcych spadek realnych
zarobkw, wypat pienidzy nalenych za przepracowane nadgodziny, skrcenie do szeciu godzin dnia pracy w soboty oraz popraw warunkw bezpieczestwa, higieny i organizacji pracy.
Pierwotnie zreszt przedstawiciele wadz partyjno-pastwowych wykazywali zrozumienie dla tych postulatw. Jednak minister przemysu maszynowego Roman Fidelski po przybyciu do ZISPO 27 czerwca wycofa si z obietnic
zoonych dzie wczeniej w Warszawie. Robotnicy poczuli si oszukani i rankiem 28 czerwca przerwali prac. Poniewa nikt z dyrekcji ani z organizacji
partyjnej nie mia im nic konkretnego do zaoferowania poza sloganami i wezwaniami do powrotu do pracy, o 6.20 sformowali zwarty pochd i wyszli na
ulice, kierujc si w stron centrum miasta do ssiadujcych ze sob gmachw
Komitetu Wojewdzkiego PZPR oraz Miejskiej Rady Narodowej.
Cho jak ju wspomniano niewtpliwie bezporednie przyczyny wybuchu robotniczego protestu byy natury ekonomicznej i spoecznej, to jednak wkrtce pojawi si rwnie bardzo silny nurt jednoznacznie polityczny.
Demonstranci piewali hymn narodowy, Rot ze sowami a si rozpadnie
w proch i py rosyjska zawierucha, pieni religijne: My chcemy Boga, Pod Tw
obron oraz Boe, co Polsk w wersji Ojczyzn woln racz nam wrci, Panie, a nie Ojczyzn woln pobogosaw, Panie. Stosunkowo szybko jeszcze
20
monografia 2.indb 20
2008-12-06 10:01:32
w pierwszej fazie manifestacji pojawiy si te flagi biao-czerwone i sporzdzone naprdce transparenty. Dosownie z minuty na minut rosa jednak determinacja demonstrantw i radykalizoway si nastroje.
Do hase o treci spoeczno-ekonomicznej: damy podwyki pac, Chcemy y jak ludzie, Chcemy chleba, Precz z normami, Jestemy godni
z czasem doczyy rwnie te ju otwarcie antykomunistyczne i antyrzdowe:
Precz z wyzyskiem wiata pracy, Precz z czerwon buruazj, My chcemy
wolnoci, Precz z bolszewizmem, Precz z komunistami, damy wolnych
wyborw pod kontrol ONZ, a nawet Niech yje Mikoajczyk. W kocu pojawiy si te okrzyki antyrosyjskie i antyradzieckie: Precz z Rosjanami, Precz
z Moskalami, Precz z Ruskami, damy prawdziwie wolnej Polski. Przytaczajcy wszystkie te hasa Pawe Machcewicz trafnie wszake zwraca uwag na
21
monografia 2.indb 21
2008-12-06 10:01:32
22
monografia 2.indb 22
2008-12-06 10:01:33
monografia 2.indb 23
2008-12-06 10:01:33
24
monografia 2.indb 24
2008-12-06 10:01:33
monografia 2.indb 25
2008-12-06 10:01:33
Zachodniego w kierunku centrum kraju przemieszczay si bowiem wwczas kolumny wojsk radzieckich stacjonujcych w Polsce. Jednoczenie trway
ruchy jednostek Wojska Polskiego dowodzonych przez radzieckiego marszaka
i zarazem polskiego ministra obrony narodowej Konstantego Rokossowskiego.
Atmosfer dodatkowo podgrzeway rozmaite plotki i pogoski, z ktrych wiele
trudno dzi zweryfikowa.
Gdy zapowiedziano, e po plenum na czele PZPR stanie Gomuka, 19 padziernika rano nieoczekiwanie przyleciaa do Warszawy delegacja Prezydium
KPZR na czele z I sekretarzem Komitetu Centralnego Nikit Chruszczowem.
Przez cay czas gdy w Belwederze prowadzono dramatyczne polsko-radzieckie rozmowy na najwyszym szczeblu, ktre kontynuowano prawie przez ca
noc z 19 na 20 padziernika trway na Politechnice Warszawskiej i w Fabryce
Samochodw Osobowych na eraniu masowe wiece poparcia dla polityki partii, uosabianej w oczach zrewoltowanych mas przez Wiesawa.
W Warszawie utrzymyway si bojowe nastroje. Pojawiy si nawet nieprawdziwe na szczcie pogoski mwice o tym, e zwolennikom polskiej rewolucji padziernikowej bdzie rozdawana bro palna, aby czynnie mogli wystpi przeciwko
nadcigajcym Sowietom. Byy to naprawd dramatyczne chwile, w ktrych atwo
o prowokacj o trudnych do przewidzenia konsekwencjach. W kocu jednak kierownictwo PZPR przekonao radzieckich towarzyszy, e Gomuka jest dobrym
komunist i szczerym przyjacielem Zwizku Radzieckiego. Zdaniem niektrych
historykw, nie bez znaczenia moga te by niechtna planom radzieckiej zbrojnej interwencji w Polsce postawa kierownictwa partyjno-politycznego Chiskiej
Republiki Ludowej. Ostatecznie Kreml nie zdecydowa si na zbrojn interwencj
w Polsce i 20 padziernika rano delegacja radziecka odleciaa do Moskwy, akceptujc wybr Wiesawa na stanowisko I sekretarza KC PZPR.
Tego samego dnia wygosi on transmitowan przez radio historyczn
mow, w ktrej potpi zbrodnie i nieprawoci okresu stalinowskiego. Nazajutrz
zosta wybrany na stanowisko I sekretarza KC PZPR, o czym od razu poinformowao Polskie Radio, a kilkadziesit minut pniej dodatki nadzwyczajne
gazet kolportowane przez studentw i modych robotnikw. Gomuka cieszy
si wtedy takim poparciem i zaufaniem spoecznym, jakiego nigdy przedtem
ani te ju nigdy potem nie mia w Polsce aden komunista. W oczach milionw ludzi by autentycznym bohaterem narodowym czowiekiem, ktry tym
razem przeciwstawi si Chruszczowowi.
Trzy dni pniej, 24 padziernika, na wiec na placu przed Paacem Kultury i Nauki w Warszawie przybyo kilkaset tysicy osb. Do zebranych Gomuka
26
monografia 2.indb 26
2008-12-06 10:01:34
wygosi krtkie przemwienie, w ktrym znw potpi wypaczenia minionego okresu oraz mwi o suwerennoci Polski, o partnerskich stosunkach
z ZSRR, o naprawieniu wyrzdzonych krzywd, ale te zaapelowa: Do wiecowania, do manifestacji. Czas przej do codziennej pracy. Przesilenie polityczne ju si dopenio, cho wielu ludzi nie chciao tego przyj do wiadomoci i czekao na dalsze zmiany na drugi etap Padziernika.
Niemniej jednak jeszcze przez pewien czas w Polsce zachodziy zmiany korzystne z punktu widzenia spoeczestwa. Dokonywaa si spontaniczna dekolektywizacja rolnictwa, Polsk opuci marszaek Rokossowski oraz radzieccy
oficerowie i doradcy, przejciowo zliberalizowano cenzur. Wyranie poprawiy
si stosunki Kocipastwo, czego najbardziej widomym znakiem by powrt
28 padziernika z Komaczy do Warszawy uwizionego trzy lata wczeniej
prymasa Polski kardynaa Stefana Wyszyskiego. Jednak w owym czasie wydarzenia w Polsce zeszy ju na dalszy plan w obliczu powstania na Wgrzech
i jego brutalnej pacyfikacji przez wojska radzieckie9.
9
Z nowszych opracowa na ten temat zob. Ch. Gatti, Stracone zudzenia. Moskwa, Waszyngton i Budapeszt wobec powstania wgierskiego 1956 roku, tum. A. Maziarska, J. Maziarski, Warszawa 2006;
M. Horvth, 1956 rozstrzelana rewolucja. Walka zbrojna Wgrw z interwencj sowieck, tum.
M. Sowa, KrakwMidzyzdroje 2006; V. Sebestyen, Dwanacie dni. Rewolucja wgierska 1956, tum.
M. Antosiewicz, Warszawa 2006.
27
monografia 2.indb 27
2008-12-06 10:01:34
Trzeba jeszcze doda, e w grudniu 1956 r., ju po kolejnych dramatycznych demonstracjach ulicznych w Warszawie, Pocku, Olecku, Bydgoszczy
i Szczecinie10, utworzono wyposaone w hemy, dugie paki, tarcze, granaty
zawice i armatki wodne Zmotoryzowane Odwody Milicji Obywatelskiej, od
pierwszego miejsca skoszarowania przezywane Goldzinowem. W kolejnych
polskich miesicach to wanie funkcjonariusze ZOMO zwykle rozprawiali
si z demonstrantami.
28
monografia 2.indb 28
2008-12-06 10:01:34
monografia 2.indb 29
2008-12-06 10:01:34
monografia 2.indb 30
2008-12-06 10:01:35
monografia 2.indb 31
2008-12-06 10:01:35
AIPN, 01288/22, Materiay Departamentu III, Notatka dot. zakcenia porzdku przed Teatrem Narodowym, k. 2; AIPN, 0365/46, t. 4, Wyniki ledztwa przeciwko grupie tzw. komandosw, k. 18. Szerzej
zob. te. Dziady Kazimierza Dejmka, Pamitnik Teatralny 2005, z. 34.
13
Na temat przebiegu wydarze marcowych w rnych miastach zob. Oblicza Marca 1968,
s. 73223.
14
M. Andrzejewski, Marzec 1968 w Trjmiecie, WarszawaGdask 2008. Zob. te S. Cenckiewicz,
Trjmiejski Marzec 68. Prba obalenia Gomuki przez SB? [w:] S. Cenckiewicz, Oczami bezpieki.
Szkice i materiay z dziejw aparatu bezpieczestwa PRL, Krakw 2005.
15
Marzec 1968 w Krakowie w dokumentach, wstp i oprac. J. Kwiek, Krakw 2005. Zob. te J. Kwiek,
Marzec 1968 w Krakowie, Krakw 2008.
16
S. Jankowiak, Pozna i Wielkopolska w marcu 1968 roku. Taka jest prawda i innej prawdy nie
ma, Pozna 2008.
32
monografia 2.indb 32
2008-12-06 10:01:35
33
monografia 2.indb 33
2008-12-06 10:01:35
34
monografia 2.indb 34
2008-12-06 10:01:35
Cho w wyniku wydarze marcowych pozycja Gomuki przejciowo ulega osabieniu, to jednak utrzyma si u wadzy. Niewtpliwie pomogy mu wydarzenia na arenie midzynarodowej, a zwaszcza paradoksalnie
Praska Wiosna. Gomuka od pocztku z rezerw i niechci odnosi si do
tego reformatorskiego eksperymentu, ktrego celem bya demokratyzacja oraz
liberalizacja systemu i stworzenie socjalizmu z ludzk twarz. Uwaa, i ta
rewizjonistyczna zaraza zagraa Polsce, i obawia si, e Zachd, wykorzystujc niestabiln sytuacj polityczn w Czechosowacji, mgby prbowa wyuska j z socjalistycznej wsplnoty.
Pamita przy tym naley, e Republika Federalna Niemiec nie uznaa jeszcze wwczas oficjalnie granicy na Odrze i Nysie uyckiej i Gomuka po prostu
ba si, e Niemcy mogliby prbowa wykorzysta sytuacj w Czechosowacji
do podjcia prby (nawet zbrojnej) oderwania od Polski Ziem Zachodnich
i Pnocnych. Obok przywdcy Niemieckiej Republiki Demokratycznej Waltera Ulbrichta by wic tym komunistycznym przywdc, ktry najaktywniej
i najusilniej przekonywa sekretarza generalnego KC KPZR Leonida Breniewa
o potrzebie postawienia tamy kontrrewolucji w CSRS.
5 lipca na posiedzeniu Biura Politycznego I sekretarz KC PZPR nie kry
rozczarowania postaw Moskwy. Radzieccy robi to wszystko w rkawiczkach. Gdyby to zaleao od nas, to ju bym ich dawno zama. [] Proces
prowadzi do odpadnicia Czechosowacji z naszego obozu. Widz trudnoci z wejciem wojsk obecnie. Radzieccy maj prawo, poniewa wyzwolili
Czechosowacj, zginy tysice ich onierzy, udzielali pomocy gospodarczej. [] Moemy radzieckim powiedzie, e wprowadzimy nasze wojska, bo tu
idzie o nasze bezpieczestwo. Do diaba z suwerennoci. Jeli za nie chc,
to niech ustpuj dalej19.
Ostatecznie 20 sierpnia pnym wieczorem rozpocza si zbrojna interwencja wojsk Ukadu Warszawskiego w Czechosowacji. Wojska inwazyjne pierwszego rzutu liczyy do 250 tys. onierzy i okoo 4200 czogw,
a wraz z drugim rzutem w sumie okoo 450 tys. onierzy i blisko 6500 czogw. W Operacji Dunaj uczestniczya m.in. 2. Armia Wojska Polskiego
dowodzona przez gen. Floriana Siwickiego. Kontyngent polski wynosi 24 341
oficerw i onierzy, 647 czogw, 566 transporterw, 191 dzia i modzierzy,
19
35
monografia 2.indb 35
2008-12-06 10:01:36
20
L. Pajrek, Polska i praska wiosna. Udzia Wojska Polskiego w interwencji zbrojnej w Czechosowacji w 1968 roku, Warszawa 1998, s. 64, 232. Zob. te L. Kowalski, Kryptonim Dunaj. Udzia wojsk
polskich w interwencji zbrojnej w Czechosowacji w 1968 roku, Warszawa 1992; R. Kwapis, Praska
Wiosna, Toru 2003.
36
monografia 2.indb 36
2008-12-06 10:01:36
37
monografia 2.indb 37
2008-12-06 10:01:36
doszo w kilku wikszych miastach Wybrzea. Jako pierwsza zastrajkowaa rankiem 14 grudnia Stocznia im. Lenina w Gdasku, ktrej pracownicy zadali
cofnicia wprowadzonej podwyki. Poniewa kierownictwo zakadu nie mogo speni tego postulatu, po kilku godzinach robotnicy sformowali pochd,
wyszli poza teren stoczni i skierowali si pod gmach Komitetu Wojewdzkiego PZPR. Po drodze przyczay si do nich przygodne osoby, przede wszystkim modzie. piewano pieni patriotyczne, kocielne, ale take i rewolucyjne
(Midzynarodwk i Marsz Gwardii Ludowej). Manifestanci chcieli rozmawia
z I sekretarzem Komitetu Wojewdzkiego PZPR Alojzym Karkoszk, ale ten
przebywa w Warszawie, gdzie wanie obradowao VI Plenum KC PZPR. Rozgoryczeni demonstranci, ktrych praktycznie nikt nie chcia wysucha, nic nie
uzyskawszy pod gmachem KW, przez kolejne kilka godzin przemieszczali si
ulicami Gdaska.
Uczestnicy pochodu chcieli swojemu protestowi nada jak najwikszy rozgos, czynili to jednak, wznoszc coraz bardziej radykalne hasa, nie dopuszczajc do niszczenia czy demolowania czegokolwiek. Gdy spokojnie wracali
pod siedzib lokalnych wadz partyjnych, krtko przed godzin 16.00 w pobliu mostu Bdnik pochd zosta nagle zaatakowany przez funkcjonariuszy MO
petardami i granatami zawicymi. Naley w tym miejscu podkreli, e byo to
prawie dziesi (sic!) godzin po rozpoczciu strajku w Stoczni im. Lenina i blisko pi godzin po opuszczeniu terenu stoczni przez protestujcych.
Jak wida, wadze lokalne (i centralne w Warszawie) miay wystarczajco
duo czasu na podjcie powanych rozmw z protestujcymi. Wyranie tego jednak nie chciay, nie mogy lub nie umiay uczyni. Autentyczny dialog spoeczny
by wszak obcy praktyce realnego socjalizmu. Nie po raz pierwszy i niestety nie
ostatni w dziejach PRL atwiej byo przeciwko robotnikom posa milicj i wojsko, ni podj z protestujcymi powane rozmowy. W rdmieciu Gdaska
rozgorzay gwatowne walki uliczne, ktre toczyy si do pnych godzin wieczornych. Milicja tego dnia nie uywaa jeszcze broni palnej; nie byo zatem ofiar
miertelnych, cho przynajmniej kilkudziesiciu ludzi zostao rannych.
Nazajutrz protesty si nasiliy. W wielu punktach miasta dochodzio do
star z siami porzdkowymi, ktre tym razem strzelay ostr amunicj. Rano
znw na ulicach pojawili si stoczniowcy, ktrzy sformowali pochd i udali si
pod gmach Komendy Miejskiej MO, poniewa sdzili, e s tam przetrzymywane osoby zatrzymane poprzedniego dnia. Wanie w rejonie komendy przy
ullicy wierczewskiego, gdzie walki przybray szczeglnie gwatowny charakter,
padli pierwsi zabici. Wraz z upywem czasu potgowaa si agresja obu stron.
38
monografia 2.indb 38
2008-12-06 10:01:36
Na placu przed Dworcem Gwnym podpalono kilka milicyjnych samochodw oraz pocztowe wzki akumulatorowe.
Demonstrantom udao si te podoy ogie pod siedzib lokalnych wadz
partyjnych. Oczywicie w akcji tej czynnie uczestniczya tylko niewielka cz
tumu szacowanego w tym momencie na ponad dwadziecia tysicy osb. Zdecydowana wikszo biernie si temu przygldaa, co najwyej od czasu do czasu
zagrzewajc okrzykami najbardziej aktywnych. Wielu ludzi cieszyo si, gdy podpalono budynek, ktry uwaali za symbol nienawistnej im wadzy. Gdy ogie zacz ogarnia kolejne pitra Domu Partii w grudniowe dni przez gdaszczan przezwanego Reichstagiem, zdesperowany tum nie dopuci interweniujcej stray
poarnej. 15 grudnia do Gdaska wprowadzono onierzy wyposaonych w bro
maszynow oraz ciki sprzt. Mimo to (a moe wanie dlatego) walki uliczne
w miecie trway praktycznie przez cay dzie. Zgino w nich co najmniej siedem
osb, kilkaset zostao rannych, a okoo piciuset demonstrantw zatrzymano.
Nazajutrz rano, gdy pracownicy Stoczni im. Lenina przez bram nr 2 ponownie chcieli wyj w sformowanym pochodzie na ulice Gdaska, zostali
ostrzelani przez blokujcych ich zakad milicjantw i onierzy. Wedug oficjalnych ustale zginy tam wwczas dwie osoby, a jedenacie zostao rannych.
Stoczniowcy cofnli si na teren zakadu pracy, gdzie proklamowali strajk okupacyjny, ktry jednak w cigu kilkunastu godzin zosta zamany.
Tymczasem fala strajkowa stopniowo rozlewaa si na inne miasta Wybrzea, obejmujc Elblg, Gdyni, Supsk i Szczecin, gdzie walki uliczne przybray najbardziej gwatowny charakter. Wypada tutaj przypomnie, e przed
17 grudnia w Szczecinie nie byo adnych demonstracji ulicznych, rabunkw
ani podpale. Jednak poczwszy od 17 grudnia, stolica Pomorza Zachodniego
stawaa si z wolna centrum protestu spoecznego. Przed poudniem pracownicy Stoczni im. Adolfa Warskiego sformowali pochd i wyszli poza bram zakadu podobnie jak przed trzema dniami ich koledzy w Gdasku kierujc
si w stron KW PZPR. Do pierwszego gwatownego starcia doszo w rejonie
ulicy Dubois, gdzie milicjanci brutalnie zaatakowali pochd. Demonstranci
spalili tam milicyjny gazik i powanie poturbowali jego zaog.
Tymczasem przed lokaln siedzib wadz partyjnych systematycznie rosa
liczba manifestantw; utrzymywaa si tam napita atmosfera. W obliczu groby podpalenia I sekretarz KW Antoni Walaszek podj decyzj o ewakuacji
budynku. Ciekawe, e zanim doszo w tym rejonie do gwatownych star z siami porzdkowymi, onierze dugo nie przeszkadzali w pldrowaniu, a nawet
w prbach podpalenia gmachu KW. Co wicej, dochodzio tam do bratania si
39
monografia 2.indb 39
2008-12-06 10:01:36
wojska ze stoczniowcami. Niewtpliwie za przyzwoleniem onierzy na transporterach opancerzonych demonstranci zatykali transparenty z napisami: damy podwyki pac czy Popieramy stoczniowcw Gdaska i Gdyni.
Sytuacja wok gmachu KW stawaa si coraz bardziej dramatyczna. Podobnie jak wczeniej w Gdasku, tum szacowany na ponad dwadziecia tysicy osb
nie dopuszcza do gaszenia poncego budynku, pozwalajc jedynie na profilaktyczne polewanie wod przylegajcych do niego domw. Kontroli nie zdoay
przej ani pododdziay wojska wydzielone do obrony rejonu KW, ani skierowane tam zwarte siy MO. Andrzej Zieliski, ktry w owym czasie by radc prawnym w wojsku, zapamita rozmow telefoniczn znajdujcego si w poncym
40
monografia 2.indb 40
2008-12-06 10:01:37
Cyt. za: M. Szejnert, T. Zalewski, Szczecin: Grudzie Sierpie Grudzie, Londyn 1986, s. 39.
41
monografia 2.indb 41
2008-12-06 10:01:37
J. Eisler, St. Trepczyski, Grudzie 70 wewntrz Biaego Domu, Warszawa 1991, s. 175, 176.
42
monografia 2.indb 42
2008-12-06 10:01:37
43
monografia 2.indb 43
2008-12-06 10:01:37
im. Adolfa Warskiego. Trudno si wic dziwi, e zastpca czonka Biura Politycznego sekretarz KC PZPR Jan Szydlak mwi wwczas o republice szczeciskiej.
Nie mona te jednak zapomina, e gwatownym protestom spoecznym
towarzyszya niejawna rozgrywka polityczna w kierownictwie PZPR. Zaangaowana bya w ni grupa dziaaczy wyszego i redniego szczebla, ktrzy ju
15 lub 16 grudnia uznali, e jednym (cho bynajmniej nie jedynym) z warunkw uspokojenia sytuacji w kraju i przerwania rozlewu krwi jest zmiana na stanowisku I sekretarza KC PZPR. Cay czas dziaajc w konspiracji, ale zarazem
cieszc si wsparciem na Kremlu, konspiratorzy doprowadzili do przesilenia
politycznego. W pitek wieczorem do willi Edwarda Gierka w Katowicach w tajemnicy udali si kierownik Wydziau Administracyjnego KC PZPR Stanisaw
Kania oraz wiceminister spraw wewntrznych Franciszek Szlachcic i przekonali
gospodarza, e powinien zastpi Gomuk na fotelu szefa partii.
Po sobotnim posiedzeniu Biura Politycznego, w ktrym nie uczestniczy
ju Gomuka odwieziony do szpitala w zwizku z pogorszeniem si stanu zdrowia, w niedziel 20 grudnia w trybie pilnym zwoano w Warszawie VII Plenum
KC PZPR. Jedynym jego zadaniem byo dokonanie zmiany na stanowisku I sekretarza KC PZPR. Gomuk, ktry w niesawie schodzi ze sceny politycznej, zastpi w tej roli dotychczasowy czonek Biura Politycznego i zarazem I sekretarz
KW PZPR w Katowicach Edward Gierek. Zmiana ta, kadca kres najbardziej
krwawej fazie kryzysu, zostaa wymuszona zarwno protestami spoecznymi, jak
i wspomnianymi zakulisowymi rozgrywkami w kierownictwie PZPR. Po kolejnych falach strajkw w styczniu i lutym 1971 r. 1 marca wadze wycofay niefortunn grudniow podwyk cen.
44
monografia 2.indb 44
2008-12-06 10:01:37
monografia 2.indb 45
2008-12-06 10:01:37
grup rajdujc z zadaniem dokumentowania wydarze. O tego typu dziaaniach cywilnych funkcjonariuszy (nie tylko zreszt w 1976 r.) pisz szerzej
w rozdziale czwartym.
Z materiaw MSW wynika, e w tym czasie na terenie caego kraju wystpiy 54 przerwy w pracy, z tego po 9 w wojewdztwach warszawskim i szczeciskim, po 4 w elblskim, gdaskim, dzkim i pockim, a w radomskim
3. Komendy wojewdzkie MO podjy natychmiast niezbdne dziaania
zmierzajce do neutralizowania powstajcych konfliktw w zakadach pracy,
kierujc funkcjonariuszy SB do zakadw pracy, w ktrych wadze obawiay si
protestw27.
Tymczasem w Radomiu przed 10.00 wok gmachu KW PZPR przy ulicy 1 Maja
zacz si gromadzi tum, szacowany wkrtce na sze tysiecy osb. Domagano si rozmowy z I sekretarzem KW Januszem Prokopiakiem. Ten jednak nie
chcia si zgodzi na rozmow z tumem, proponujc w zamian przyjcie pracowniczej delegacji. Robotnikom to nie odpowiadao, poniewa bali si prowokacji i aresztowania delegatw. W tym samym czasie zapada w MSW decyzja
27
46
monografia 2.indb 46
2008-12-06 10:01:38
47
monografia 2.indb 47
2008-12-06 10:01:38
Na ulicach pony samochody (m.in. pod budynkiem KW PZPR podpalono jeden z samochodw straackich, ktry mia wzi udzia w gaszeniu tam poaru). Stopniowo pojawiao si te coraz wicej barykad. Nad
miastem przez cay czas kryy helikoptery, z ktrych obserwowano i filmowano demonstrantw. Jednoczenie setki zdj dla celw operacyjnych
wykonywali wmieszani w tum cywilni funkcjonariusze. Kilkugodzinne walki
uliczne, w ktrych w sumie udzia wzio blisko 1600 funkcjonariuszy mundurowych i kilkudziesiciu cywilnych, przybray w Radomiu bardzo gwatowny charakter.
W odrnieniu od Grudnia 1970 r. na Wybrzeu, w Radomiu do rozpdzania ulicznych demonstracji uyto wycznie milicjantw, w zasadzie (z wyjtkiem oficerw) niemajcych przy sobie broni palnej. W konsekwencji nikt
wwczas nie zosta zastrzelony, a jedynymi ofiarami miertelnymi walk ulicznych w Radomiu byli Jan abcki i Tadeusz Zbecki, ktrzy zginli przygnieceni przyczep cignikow wypenion betonowymi pytami, podczas prby
zepchnicia jej w d ulicy w kierunku zbliajcych si milicjantw.
Ostatecznie po kilku godzinach siy porzdkowe opanoway sytuacj
w miecie i rozpoczy regularne polowanie na ludzi. Zatrzymywano niemal
wszystkie pojawiajce si na ulicach osoby, ktre przewoono do komendy MO.
Prawie wszystkich zatrzymanych bito pakami, przepdzajc przez osawione
cieki zdrowia. Jeden z pobitych mwi po latach: Trzeba byo szybko biec.
Twarz zasoniem, to tukli po rkach. Popuchy mi. Cztery palce zamane, po
dwa w kadej rce. Trzy dni po wypuszczeniu z aresztu ta sama osoba zostaa
ponownie zatrzymana. Znw byo brutalne bicie: Jak rozbierali do naga i tukli
w penisa, to czowiek mdla; a jak w pity to robi pod siebie29.
Rwnoczenie z opisanymi wydarzeniami w Radomiu doszo do robotniczych protestw w Ursusie, gdzie demonstranci zablokowali tory kolejowe relacji WarszawaPozna, oraz na mniejsz skal w Pocku. W Ursusie i Pocku
siy ZOMO interwenioway dopiero wieczorem, gdy w zasadzie manifestacje
dobiegay koca, ludzie zaczynali si rozchodzi do domw i dlatego trudno
mwi o regularnych walkach ulicznych w tych miastach. Trzeba jednak take pamita, e 25 czerwca kraj ogarna fala strajkw protestacyjnych. Wedug danych KC PZPR strajki odbyy si w 97 zakadach w 24 wojewdztwach
i wzio w nich udzia cznie 55 tysicy osb30.
29
30
B. Pawlak, A w baraku zby. Radom: jak yj ofiary czerwca 1976 r., Polityka 2000, nr 4, s. 24.
A. Friszke, Opozycja polityczna w PRL 19451980, Londyn 1994, s. 338.
48
monografia 2.indb 48
2008-12-06 10:01:38
Sprawozdanie z pracy Komisji KC PZPR powoanej do wyjanienia przyczyn i przebiegu konfliktw spoecznych w dziejach Polski Ludowej, Nowe Drogi 1983, nr spec., s. 54.
32
Mnie to jest potrzebne jak soce, woda i powietrze [w:] A. Garlicki, Z tajnych archiww, Warszawa
1993, s. 395406.
49
monografia 2.indb 49
2008-12-06 10:01:38
Dotychczas nie powstaa jeszcze odrbna monografia polskiego lata 1980 r. Wrd prac opublikowanych zob. T. Garton Ash, Polska rewolucja: Solidarno, Warszawa 1989; L. Biernacki, Kronika Solidarnoci. 20 lat dzie za dniem, Sopot 2000; Droga do niepodlegoci. Solidarno 19802005, oprac.
A. Borowski, M. tkowska, Warszawa 2005; W. Gieyski, L. Stefaski, Gdask Sierpie 1980, Warszawa 1981; L. Goodwyn, Jak to zrobilicie? Powstanie Solidarnoci w Polsce, Gdask 1992; J. Holzer,
Solidarno 19801981. Geneza i historia, Warszawa 1990; 18 dni Sierpnia Solidarno, Warszawa
1990; A. Paczkowski, Droga do mniejszego za. Strategia i taktyka obozu wadzy lipiec 1980stycze
1982, Krakw 2001; Sierpie 80. Co pozostao z tamtych dni?, red. J. Kulas, Gdask 1996; Solidarno. XX lat historii, oprac. A. Borowski, M. tkowska, A. Iwaszkiewicz i in., Warszawa 2000; Tajne
dokumenty Biura Politycznego. PZPR a Solidarno 19801981, oprac. Z. Wodek, Londyn 1992;
Zapis rokowa gdaskich Sierpie 1980, oprac. A. Drzycimski, T. Skutnik, Pary [b.d.w.].
50
monografia 2.indb 50
2008-12-06 10:01:38
si gwnie postulaty pacowe. Tydzie pniej, kiedy zastrajkowaa Wytwrnia Sprztu Komunikacyjnego w widniku, strajkowi towarzyszyy tam wyrane akcenty polityczne. Z kolei od 14 do 18 lipca fala strajkowa przetoczya si
przez Lublin. Protest zrazu mia tam charakter strajku rotacyjnego (koczy si
w jednych zakadach i zaczyna w nastpnych), by z czasem przybra form lokalnego strajku powszechnego, obejmujcego nawet wze kolejowy. dania
protestujcych zostay uznane przez delegacj rzdow, na ktrej czele sta wicepremier Mieczysaw Jagielski34. W sumie lipcowe strajki objy okoo 80 tys. osb
w 177 zakadach pracy w rnych czciach kraju.
Wadze do dugo robiy wszystko, aby nie informowa opinii publicznej
o przerwach w pracy jak oficjalnie nazywano strajki w prasie lokalnej. Gdy
jednak 11 sierpnia zastrajkoway w Warszawie Miejskie Zakady Komunikacyjne
i z zajezdni nie wyjechay ani autobusy, ani tramwaje, faktu tego nie mona ju
byo ukry. Wszelako przeomowy dla dalszych wydarze okaza si 14 sierpnia,
kiedy rozpocz si strajk okupacyjny w gdaskiej Stoczni im. Lenina.
Robotnicy domagali si tam ponownego przyjcia do pracy zwolnionej tydzie wczeniej dziaaczki Wolnych Zwizkw Zawodowych Anny Walentynowicz oraz podwyki pac i dodatku droynianego. Wybrano Komitet Strajkowy.
Na jego czele stan inny dziaacz WZZ Lech Wasa. Wkrtce te pojawiy si
dalsze dania (m.in. zbudowania pomnika ofiar Grudnia 1970 r., gwarancji bezpieczestwa dla strajkujcych oraz przywrcenia do pracy Wasy, zwolnionego
ze Stoczni kilka lat wczeniej).
Nastpnego dnia strajk rozprzestrzenia si na inne zakady Trjmiasta. Pojawi si te jednoznaczny w swojej wymowie postulat polityczny utworzenia
legalnych, ale niezalenych od partii i dyrekcji zakadu pracy Wolnych Zwizkw Zawodowych. Strajkujcy upomnieli si rwnie o zwolnienie winiw
politycznych i domagali si zrwnania zasikw rodzinnych do poziomu analogicznych udogodnie socjalnych w MSW i wojsku. Tymczasem wadze nie
rozumiay chyba, e przyjta przez nie jeszcze w lipcu metoda postpowania,
polegajca na ustpstwach w kwestiach pacowych i braku jakichkolwiek powanych propozycji rozwiza politycznych, prowadzi donikd. Kondycja polskiej gospodarki bya fatalna ju przed fal strajkw z lata 1980 r., a w wyniku
strajkw przecigajcych si z winy wadz partyjno-pastwowych ulegaa dalszemu wyranemu pogorszeniu.
34
Szerzej na ten temat zob. M. Dbrowski, Lubelski Lipiec 1980, Lublin 2000.
51
monografia 2.indb 51
2008-12-06 10:01:38
monografia 2.indb 52
2008-12-06 10:01:38
monografia 2.indb 53
2008-12-06 10:01:39
monografia 2.indb 54
2008-12-06 10:01:39
Z dzisiejszej perspektywy nie ulega wtpliwoci, e dramatyczne wydarzenia polskiego lata 1980 r. wyznaczay pocztek koca realnego socjalizmu, i to
nie tylko w naszym kraju. Postawy opozycyjne w Polsce w drugiej poowie lat
siedemdziesitych w sposb otwarty manifestowane przez najwyej kilka tysicy osb po Sierpniu 1980 r. byy wyraane przez miliony ludzi.
35
J. Dziadul, Rozstrzelana kopalnia. 1316 grudnia 1981 roku stan wojenny tragedia Wujka, Warszawa
1991; J. Holzer, K. Leski, Solidarno w podziemiu, d 1990; W. Jaruzelski, Stan wojenny. Dlaczego, Warszawa 1992; G. Mrtik, Noc generaa, tum. M. Radgowski, Warszawa 1989; O stanie wojennym w Sejmowej
Komisji Odpowiedzialnoci Konstytucyjnej: Sprawozdanie Komisji i wniosek mniejszoci wraz z ekspertyzami
i opiniami historykw, Warszawa 1997; A. Paczkowski, Wojna polsko-jaruzelska. Stan wojenny w Polsce 13 XII
198122 VII 1983, Warszawa 2006; Przed i po 13 Grudnia. Pastwa bloku wschodniego wobec kryzysu w PRL
19801982, wybr, wstp i oprac. . Kamiski, t. 12, Warszawa 20062007; Stan wojenny. Ostatni atak systemu, wybr i oprac. A. Dbska, Warszawa 2006; Stan wojenny w dokumentach wadz PRL (19801983),
wybr, wstp i oprac. B. Kopka, G. Majchrzak, Warszawa 2001; Stan wojenny w Polsce: kalendaria wydarze
13 XII 198131 XII 1982, red. W. Chudzik, Warszawa 1999; Stan wojenny w Polsce 19811983, red. A. Dudek,
Warszawa 2003; Stan wojenny: wspomnienia i oceny, red. J. Kulas, Pelplin 1999; wiadectwa stanu wojennego,
wstp J. Krupski, oprac. A. Dudek, K. Madej, Warszawa 2001; Uparci z Piasta. Relacje i gosy strajkujcych
grnikw na kopalni Piast w Starym Bieruniu w dniach 1428 grudnia 1981 roku (po wprowadzeniu w Polsce
stanu wojennego), oprac. J. Cieszewski, Bieru 2001; W stanie, red. Z. Gluza, Warszawa 1991.
55
monografia 2.indb 55
2008-12-06 10:01:39
Solidarnoci znajdowao si w jednym miejscu, z dala od siedzib regionalnych i wielkich zakadw przemysowych, gdzie mogoby si prbowa ukry.
Noc z 12 na 13 grudnia nadawaa si wic na rozpoczcie przez wadze stanu
wojennego: w Gdasku trway obrady Komisji Krajowej, w ktrych uczestniczyo cae kierownictwo Solidarnoci oraz grupa ekspertw i doradcw Zwizku.
Organizatorom operacji sprzyjay take warunki atmosferyczne: mrz i ogromne
iloci niegu. Biorc pod uwag to wszystko, a take blisko wit Boego Narodzenia dziaajcych na ludzi z natury rzeczy w sposb tonujcy wypada
stwierdzi, e z punktu widzenia wadzy termin ten wybrano po prostu idealnie.
Wieczorem 12 grudnia do obradujcych czonkw Komisji Krajowej NSZZ
Solidarno zaczy napywa sygnay mwice o znacznym oywieniu milicji.
Zaczy kry rne niepotwierdzone wiadomoci, niemniej jednak okoo pnocy obrady si zakoczyy, po czym wikszo delegatw i ekspertw rozjechaa si do hoteli. Wasa wrci do siebie do domu. Tymczasem od kilkudziesiciu
minut przerwane ju byy w kraju poczenia telekomunikacyjne, rozpoczynay
si te pierwsze aresztowania. Jednak poza osobami bezporednio zaangaowanymi nikt nie wiedzia jeszcze, e wanie rozpoczyna si stan wojenny. Przeprowadzano bezprecedensow w czasach pokoju akcj policyjno-wojskow,
ktrej gwnym celem bya jak gosi partyjny slogan obrona socjalizmu jak
niepodlegoci. W rzeczywistoci broniono monopolu wadzy komunistycznej.
Na czele nowo utworzonej pozakonstytucyjnej Wojskowej Rady Ocalenia
Narodowego stan I sekretarz KC PZPR, prezes Rady Ministrw i w jednej
osobie minister obrony narodowej gen. Wojciech Jaruzelski. W caym kraju
przeprowadzano aresztowania dziaaczy Solidarnoci oraz ugrupowa opozycyjnych i niezalenych, w jzyku oficjalnym nazywane internowaniem. cznie w stanie wojennym izolowano w ten sposb blisko 10 tysicy osb, z czego
ponad poow w grudniu 1981 r. Stao si wtedy niemal regu, e dziaacze,
ktrzy uniknli internowania, czynnie wczali si w dziaalno konspiracyjn.
W pierwszych tygodniach stanu wojennego w kraju nie dziaay telefony i teleksy, nie wolno byo bez specjalnych przepustek opuszcza miejsca
zamieszkania, ukazyway si jedynie dwa oglnopolskie dzienniki Trybuna
Ludu i onierz Wolnoci, radio i telewizja byy zmilitaryzowane (prowadzcy Dziennik Telewizyjny wystpowali w mundurach wojskowych), nie mona byo bez pozwolenia zbiera si nawet w prywatnych mieszkaniach, zostay
zawieszone wszelkie wolnoci obywatelskie, jak np. tajemnica korespondencji
czy nietykalno mieszka, od 22.00 do 6.00 obowizywaa godzina milicyjna,
zawieszono zajcia w szkoach wszystkich typw i szczebli.
56
monografia 2.indb 56
2008-12-06 10:01:39
Ze wzgldu na oglnokrajowy charakter operacji wprowadzania stanu wojennego do spacyfikowania spoecznego oporu w Grudniu 1981 r. uyto cznie
okoo 30 tys. funkcjonariuszy MSW (milicji, ZOMO i SB), 49 tys. osb z Rezerwowych Oddziaw MO oraz bezporednio ponad 70 tys. onierzy (w sumie
z jednostkami odwodowymi ponad 200 tys.) wyposaonych w 1750 czogw,
1400 pojazdw opancerzonych, 500 wozw bojowych piechoty, ponad 9 tys.
samochodw oraz setki migowcw i samolotw. Nigdy w Polsce po II wojnie
wiatowej nie zmobilizowano tak wielkich si, z ktrych czwart cz skoncentrowano w Warszawie i w jej najbliszym ssiedztwie.
14 grudnia, a czciowo ju nawet dzie wczeniej, niezalenie od siebie
rozpoczy si strajki okupacyjne w wielu zakadach przemysowych w rnych
czciach kraju. Strajkoway m.in. najwiksze w kraju huty: im. Lenina i Katowice, wikszo kopal, porty i stocznie w Trjmiecie oraz Szczecinie, najwiksze
57
monografia 2.indb 57
2008-12-06 10:01:39
fabryki, np. WSK w widniku, wrocawski Pafawag, Zakady Mechaniczne Ursus, Zakady Przemysu Odzieowego im. Marchlewskiego w odzi, Dolmel we
Wrocawiu czy Fabryka Samochodw Maolitraowych w Tychach.
Wszelako ze wzgldu na uyte rodki militarne, zaskoczenie, lk wywoany prawodawstwem stanu wojennego i sprzyjajce jego organizatorom warunki atmosferyczne opr spoeczny mia zasig znacznie mniejszy, ni si tego
pierwotnie spodziewano. Do strajkw doszo w 199 zakadach (w 50 utworzono komitety strajkowe) na okoo 7 tysicy istniejcych wtedy przedsibiorstw.
Trudno rozstrzygn, czy w takiej sytuacji naley mwi tylko, czy te pamitajc o rygorach stanu wojennego a o 199 strajkujcych zakadach.
Podobnie nie bardzo wiadomo, jak odnie si do informacji o tym, e si spacyfikowano wwczas strajk w 40 zakadach36.
Warto doda, e wadze przyjy sta metod postpowania. Strajkujce zakady otaczano znacznymi siami ZOMO i wojska. Wyposaone w ciki
sprzt (czogi, transportery opancerzone) pododdziay WP osaniay bezporednie ataki funkcjonariuszy ZOMO w hemach, z karabinami maszynowymi, tarczami, dugimi pakami oraz rcznymi wyrzutnikami petard i granatw
zawicych. Do szturmu dochodzio czsto noc, w wietle reflektorw, gdy
sparaliowani strachem robotnicy nie mieli ju siy, chci ani odwagi stawia
czynnego oporu. Nierzadko bramy zakadw wyamywano czogami, za ktrymi podali nacierajcy zomowcy. Na porzdku dziennym byo bicie i straszenie robotnikw. Liczne relacje nie pozostawiaj adnych wtpliwoci, e na
rozkaz lub bez rozkazu z wasnej inicjatywy wielu bezporednich wykonawcw stanu wojennego dao upust swoim najniszym instynktom.
Wypada te jednak odnotowa, i szef Suby Bezpieczestwa gen. Wadysaw Ciasto nie bez pewnej satysfakcji podkrela, e do gwatownych
ulicznych demonstracji w pierwszych dniach stanu wojennego doszo jedynie
w Gdasku 16 i 17 grudnia37. Tylko tam uyto wtedy broni palnej i tylko tam
poza dziewicioma grnikami zabitymi w kopalni Wujek bya jedna ofiara
miertelna: zmary w wyniku postrzau w gow 23-letni Antoni Browarczyk.
Wszelako najwiksze rozmiary przybray strajki na lsku i w Zagbiu Dbrowskim, gdzie m.in. objy one okoo trzydziestu kopal. Rzetelno naukowa
kae jednak doda, e w tym samym czasie w przeszo trzydziestu innych nie
strajkowano. Niemniej w kopalni Manifest Lipcowy w Jastrzbiu na krtko
36
37
58
monografia 2.indb 58
2008-12-06 10:01:39
59
monografia 2.indb 59
2008-12-06 10:01:39
38
Stenogramy z konferencji prasowych w Centrum Prasowym Interpress 13 XII 198131 VII 1984,
t. 1, Warszawa 1985, s. 49.
60
monografia 2.indb 60
2008-12-06 10:01:40
monografia 2.indb 61
2008-12-06 10:01:40
62
monografia 2.indb 62
2008-12-06 10:01:40
monografia 2.indb 63
2008-12-06 10:01:40
64
monografia 2.indb 64
2008-12-06 10:01:40
spoeczestwie. Jej byli czonkowie lub ich ideowi spadkobiercy do wadzy doszli nie w wyniku zwycistwa wyborczego, lecz za spraw przewagi militarnej,
przy decydujcym nie tylko w tej kwestii gosie Jzefa Stalina i milionw onierzy radzieckich, ktrzy wyzwalali Polsk spod okupacji niemieckiej i za jednym zamachem umoliwiali instalowanie tutaj wadzy ludowej.
Nastpnie za spraw dekretw o reformie rolnej i nacjonalizacji podstawowych gazi gospodarki oraz dziaa zupenie ju pozaprawnych (wywaszczenia, aresztowania, wywzki w gb ZSRR, zabijanie dotychczasowych) nastpia
w Polsce zmiana stosunkw wasnoci. Gwnym, a czsto jedynym wacicielem rodkw produkcji (kopalnie, huty, fabryki, stocznie, a nierzadko take
lasy, pastwiska, ki i pola uprawne) stawao si pastwo.
W wypadku Polski obok zmian politycznych i wasnociowych trzeba
jeszcze koniecznie wspomnie przebudow ksztatu terytorialnego naszego kraju. Zaledwie nieco ponad poowa dzisiejszej powierzchni Polski znajdowaa si w granicach II Rzeczypospolitej. Niewiele mniej jej wczesnego terytorium pozostao poza granicami Polski pojataskiej. Jeeli wic po
II wojnie wiatowej dokonaa si tutaj rewolucja, to jest zrozumiae samo
przez si, e siy, ktre w jej wyniku przejy wadz, oraz ich ideowo-polityczni spadkobiercy uosabiali (w kadym razie we wasnym mniemaniu)
wanie t rewolucj.
Jeli zatem komunici przynajmniej wedug siebie samych uosabiali
w Polsce rewolucj przeprowadzon tutaj w nastpstwie II wojny wiatowej,
to jest rwnie logiczne, e wszyscy (poczwszy od zbrojnego podziemia niepodlegociowego oraz politykw Polskiego Stronnictwa Ludowego, poprzez
wielu przedstawicieli Kocioa katolickiego, uczestnikw kolejnych zryww
spoecznych w latach 1956, 1968, 1970, 1976, 1980, rne odamy opozycji a
po NSZZ Solidarno), ktrzy przeciwko tym wadzom w sposb mniej lub
bardziej jawny i otwarty wystpowali, z natury rzeczy byli kontrrewolucjonistami. Oczywicie w tego typu ujciu rwnie przemiany ustrojowe zainicjowane
w Polsce w 1989 r. zasugiwayby na miano kontrrewolucji.
Rzecz jasna tak wizj dziejw najnowszych kultywuj i propaguj przede
wszystkim przedstawiciele skrajnej lewicy. Nie wolno take zapomina, e
w propagandzie z czasw PRL sowo rewolucja miao konotacj jednoznacznie pozytywn. Jako jej klasyczne przykady przywoywano najczciej Wielk
Rewolucj Francusk jako wzr rewolucji buruazyjnej oraz rewolucj rosyjsk (padziernikow) jako z kolei modelow wrcz rewolucj proletariack
(socjalistyczn). Ich nazwy obowizkowo pisano wielkimi literami.
65
monografia 2.indb 65
2008-12-06 10:01:40
Wszelako spoeczny odbir tego pojcia nie by tak jednoznacznie pozytywny. Wielu ludziom, wcale niekoniecznie wywodzcym si z dawnych klas
posiadajcych, rewolucja kojarzya si z niewyobraalnymi zbrodniami, nieprawociami, niszczeniem dorobku kulturalnego pokole, mordowaniem lub
w najlepszym razie represjonowaniem wielkich grup spoecznych, okradaniem
ludzi zamonych i bogatych, czemu zwykle towarzyszy awans ludzi z nizin
spoecznych niemal kompletnie pozbawionych wyszych uczu i osobistej kultury, dnych odwetu i zemsty na bogaczach. Uzasadnieniem tego typu dziaa mia by leninowski slogan: Rabuj zrabowane!.
Utrwalaniu negatywnej konotacji pojcia rewolucja mogy take bezwiednie czasem sprzyja prezentowane w mediach i literaturze obrazy
krwawych przewrotw rewolucyjnych w Trzecim wiecie. Ludzie widzieli,
e w miejsce jednych dyktatur: prawicowych, zazwyczaj prozachodnich, powstaway nowe reimy, niejednokrotnie inspirujce si dopasowywanym do
wasnych potrzeb marksizmem, a w polityce zagranicznej orientujce si na
Zwizek Radziecki lub Chisk Republik Ludow. Stosunkowo czsto nowe
dyktatury byy jeszcze bardziej okrutne od dopiero co obalonych. Dla przykadu wystarczy tu przywoa Kub, Nikaragu, Etiopi czy Kambod. Take
dowiadczenia innych rewolucji, m.in. islamskiej w Iranie, nie mogy raczej
budzi pozytywnych odczu.
Trudno si zatem dziwi, e w Polsce niezbyt chtnie wydarzenia koca
lat osiemdziesitych okrelano sowem rewolucja. Wydaje si, e opisanych
powyej problemw semantycznych wiadom by Timothy Garton Ash, ktry
wprowadzi do naukowego obiegu neologizm refolucja. Zastpujc dwiczn
gosk w bezdwiczn f , odbiera temu pojciu ostro i wyrazisto.
Niezalenie jednak od naszego stosunku do pojcia rewolucja naley
wyranie podkreli, e w Polsce w kocu lat osiemdziesitych po raz drugi
w cigu pwiecza dokonaa si gruntowna zmiana polityczna. Siy dotychczas sprawujce wadz przynajmniej przejciowo (i oczywicie nie w caoci)
zostay od niej odsunite i w jakim stopniu pozbawione dawnych wpyww.
Transformacji politycznej towarzyszyy jeszcze gbsze zmiany o charakterze
ekonomicznym i spoecznym. Zgadzam si wic z badaczami, uwaajcymi,
e mielimy wwczas do czynienia z rewolucj, ktrej gwn si sprawcz by
NSZZ Solidarno. Co wicej, jestem skonny przychyli si do pogldu, e rewolucja ta rozpocza si ju latem 1980 r. i trwaa praktycznie przez ca dekad.
Wracajc jednak do gwnego nurtu rozwaa, naley stwierdzi, i niezalenie od zasadnoci posugiwania si terminem kontrrewolucja na okrelenie
66
monografia 2.indb 66
2008-12-06 10:01:40
spoecznego protestu z Grudnia 1970 r. nazwa ta (w odrnieniu od minimalizujcych jego znaczenie wydarze i wypadkw) miaa prawdopodobnie podkrela powag sytuacji. Ciekawe zreszt jest to, e nie tylko Gomuka
mia skonno do wyolbrzymiania grudniowej tragedii. Jego nastpca Edward
Gierek w rozmowie z przywdcami Niemieckiej Republiki Demokratycznej
stwierdzi we wrzeniu 1971 r., e w cigu minionych dziewiciu miesicy udao si opanowa sytuacj w kraju, ktra w grudniu ub. roku zawieraa grob
wojny domowej5.
Trudno powiedzie, czy Gierek rzeczywicie uwaa, e Polska znalaza si
w Grudniu w obliczu wojny domowej, czy te z jakich powodw celowo to
przejaskrawia. Wypada tylko doda, e grudniowy wiceminister spraw wewntrznych gen. Franciszek Szlachcic wspomina po latach, e w MSW najczciej posugiwano si wtedy okreleniem zaburzenia6. Z kolei inny wczesny
wiceminister spraw wewntrznych i zarazem komendant gwny MO gen. Tadeusz Pietrzak w czasie telekonferencji z komendantami wojewdzkimi MO
przeprowadzanych codziennie w grudniu 1970 r. wspomina o rebelii, a demonstrantw kilka razy okreli mianem rebeliantw7.
Doda naley, e w literaturze przedmiotu pojawiaj si jeszcze inne okrelenia Grudnia 1970 r.: rewolucja, bunt, rewolta, zajcia, zamieszki. Wszystkie
one s, moim zdaniem, waciwsze od owych nieszczsnych wydarze i wypadkw. Na pewno jednak nieatwo bdzie w zgodzie z naukowymi standardami znale adekwatne i precyzyjne wyraenie, ktre odda charakter tego, co
zaszo w Polsce w Czerwcu 1956 i Grudniu 1970 r.
5
Notatka ze spotkania z przedstawicielami kierownictwa partyjnego i pastwowego NRD w dniach
1820 wrzenia 1971 r. Za udostpnienie tego dokumentu bardzo dzikuj dr. Marcinowi Zarembie.
6
ADH PRL, Kolekcja Walerego Namiotkiewicza N I/25, F. Szlachcic, Relacja, b.d.w., mps, s. 34.
7
Grudzie 1970 w dokumentach MSW, wybr, wstp i oprac. J. Eisler, Warszawa 2000, s. 168, 169, 175.
67
monografia 2.indb 67
2008-12-06 10:01:40
tak, to najpierw powinno si okreli, jak naley rozumie sowo powstanie. Ponownie warto sign do Uniwersalnego sownika jzyka polskiego,
gdzie w trzecim tomie zostao ono zdefiniowane jako zbrojne wystpienie
w imi wolnoci, wyzwolecza walka zbrojna; insurekcja i podano przykady
powsta: Kociuszkowskiego, Listopadowego, Styczniowego, Wielkopolskiego,
lskiego i Warszawskiego8.
Jak wida, w naszej historii powstania zawsze byy zwrcone przeciwko wadzy obcej, niepolskiej. Tymczasem wystpienia w Poznaniu i na Wybrzeu, a take pniej w stanie wojennym skierowane byy przeciwko wadzy PRL, a do ich
stumienia uyto jednostek Wojska Polskiego, a nie Armii Radzieckiej. Czy zatem
mona w powanych tekstach dotyczcych Czerwca 1956 r. i Grudnia 1970 r. posugiwa si okreleniem powstanie? Jest to niezwykle delikatna kwestia. Jeeli si
bowiem przyjmie, e doszo wwczas do powstania, to nieodparcie nasuwa si
od razu pytanie, przeciwko komu byo ono wymierzone.
Jest oczywiste, e PZPR i jej przedstawiciele dziercy przez ponad czterdzieci lat monopolistyczn wadz nie mogli si zgodzi na to, eby tego typu
wydarzenia niezalenie od tego, czy byoby to merytorycznie uzasadnione,
czy te stanowioby powane intelektualne naduycie interpretowano w kategoriach narodowego powstania. Takie podejcie mogoby bowiem sugerowa,
e wystpienie byo wymierzone przeciwko obcej, narzuconej z zewntrz wadzy i w konsekwencji prowadzi do wniosku nie do przyjcia dla rzdzcych
Polsk Ludow e bya ona pastwem niesuwerennym.
Dzi jednak ju nikt nie ma wtpliwoci, e Polska rzdzona przez komunistw w adnym okresie swego istnienia nie bya pastwem suwerennym, cho
stopie zalenoci od Zwizku Radzieckiego ulega zmianom: raz by wikszy,
raz mniejszy. Jestem te jak najdalszy od tego, eby kolejne ekipy polityczne
w Polsce traktowa jak obce wadze namiestnicze. Niemniej jednak pozostaje
faktem, i przez czterdzieci pi lat ich rzdw polska racja stanu utosamiana bya w oficjalnych enuncjacjach (cho przyzna trzeba, e rzadko w sposb
w peni otwarty) z racj stanu ZSRR.
Mog przy tym uwierzy, e ludzie ci we wasnym mniemaniu reprezentowali polskie interesy. Jednake przez znaczn cz (moe nawet wikszo)
spoeczestwa polskiego postrzegani byli jako wadza obca, pochodzca z radzieckiego nadania, co z kolei pozwalao wielu ludziom formy otwartego
8
Uniwersalny sownik jzyka polskiego, t. 3: PS, red. S. Dubisz, Warszawa 2003, s. 474. (W publikacji
tej wszystkie wymienione powstania s pisane maymi literami).
68
monografia 2.indb 68
2008-12-06 10:01:41
10
69
monografia 2.indb 69
2008-12-06 10:01:41
70
monografia 2.indb 70
2008-12-06 10:01:41
uzbrojonym awanturnikom atakujcym urzdy pastwowe. I prosi, by mu zostawi woln rk, a on spraw zaatwi. Zgodziem si, bo naleao dziaa szybko
[]. Stanowisko moje zostao zaakceptowane przez Biuro Polityczne. Chyba niedobrze jednak Rokossowski zaatwi, bo zebra kilka dywizji i poszed na Pozna.
Za duo tam wojska sprowadzono, za duo. Trzeba byo to zaatwi spokojniej
i szybciej13. Nawet jeeli wyraany po latach przez Ochaba al by szczery, to
trudno nie zauway, e z Rokossowskim rozmawia, zanim doszo w Poznaniu do gwatownych wystpie, zanim demonstranci zdobyli bro paln, zanim
w miecie pady pierwsze strzay i w nastpstwie tego pierwsi zabici.
Niemal wszystko, co powyej napisaem na temat Czerwca 1956 r., mona
i naley powtrzy w odniesieniu do Grudnia 1970 r. Czy zatem w tym wypadku mona mwi o powstaniu grudniowym? Jeeli tak, to jakie czynniki o tym
decyduj? Na pewno istotne s skala i zakres wystpie protestacyjnych. Ot od
14 do 19 grudnia w kilku miastach w ulicznych starciach wzio udzia mniej
lub bardziej aktywny kilkadziesit tysicy ludzi. W walce uywali oni m.in. kamieni, butelek z benzyn i innymi atwopalnymi pynami, metalowych nakrtek,
rub, elaznych omw, sporadycznie rwnie broni palnej14. Cz stoczniowcw
miaa na gowach robocze kaski, niektrzy byli wyposaeni w maski ochronne.
Walki uliczne nierzadko przybieray bardzo gwatowny charakter.
Drugim czynnikiem decydujcym o tym, czy dane wydarzenie historyczne mona nazywa powstaniem, jest jego polityczny, a nie wycznie ekonomiczny aspekt. Fakt, e w Grudniu gwnymi celami atakw demonstrantw
byy budynki komitetw partyjnych, wiadczyby raczej o politycznym charakterze wystpie na Wybrzeu (zarazem wida z tego, e robotnicy trafnie odczytywali, gdzie znajdoway si w PRL rzeczywiste orodki wadzy).
Cho w pastwach realnego socjalizmu kade w praktyce opozycyjne czy
choby tylko niezalene wystpienie (niekoniecznie gwatowne) niemal od
razu nabierao cech jednoznacznie politycznych, analiza postulatw robotniczych wysuwanych w Grudniu 1970 r. w znacznym stopniu wskazuje na ich
wyranie polityczny charakter. Nie by to wic protest o podou wycznie
ekonomicznym, mimo e niewtpliwie bezporedni przyczyn wybuchu stanowia wspomniana podwyka cen.
13
71
monografia 2.indb 71
2008-12-06 10:01:41
72
monografia 2.indb 72
2008-12-06 10:01:41
73
monografia 2.indb 73
2008-12-06 10:01:41
monografia 2.indb 74
2008-12-06 10:01:42
uwag na to, e take czonkowie Komendy Gwnej Armii Krajowej czy politycy w Londynie (w tym czonkowie rzdu Rzeczypospolitej Polskiej) w zasadzie nie posugiwali si t nazw. Mogo tak by dlatego, e dla pokolenia Polakw wychowanych na tradycji wielkich powsta narodowych XIX w., walkom
w getcie nie dostawao rozmachu, ludzi, czasu trwania, terenu. Powszechnie
aprobowany zwyczaj jzykowy rezerwowa t nazw dla wydarzenia wikszego
kalibru.
Ale mogo te by i tak, e termin powstanie zarezerwowano wtedy dla
zrywu i czynu zbrojnego spoeczestwa, ktry w momencie zaamania si militarnego III Rzeszy i wyczerpania mocy ofensywnych Armii Czerwonej mia
przynie krajowi wyzwolenie. Autor tych sw przywoa jeszcze jedn moliw interpretacj. Ot sowo powstanie byo dla wczesnych Polakw sowem
witym i jeeli ju taki czyn mia si rozegra na polskiej ziemi, to tylko Polacy mogli by jego autorami15. Nie rozstrzygajc tej delikatnej i skomplikowanej
kwestii, trzeba tylko zwrci uwag, e powszechnie dzi uywane (nawet przez
antysemitw) okrelenie powstanie w getcie warszawskim zostao do jzyka
publicznego dyskursu trwale wprowadzone dopiero po zakoczeniu wojny.
Jak wida, problem precyzyjnego i adekwatnego, a zarazem powszechnie
akceptowanego nazwania jakiego wydarzenia wcale nie jest problemem bahym. Co wicej, zawsze trzeba liczy si z tym, e znajd si oponenci, ktrzy bd zgasza wtpliwoci. Na przykad cz historykw nie bez racji
podnosi nastpujc wtpliwo: powstanie musi mie zawczasu wyznaczony
orodek kierowniczy, cho w 1830 r., w chwili wybuchu Powstania Listopadowego, takiego orodka przecie nie byo. W Grudniu 1970 r. oczywicie take
nie istnia, ale jednoczenie nie wolno zapomina, e w czasie tragicznego tygodnia wyksztaciy si niezalene od wadzy orodki decyzyjne i kierownicze: Gwny Komitet Strajkowy miasta Gdyni, ktry dziaa tylko przez kilka
godzin 15 grudnia, oraz wspomniany w poprzednim rozdziale Oglnomiejski
Komitet Strajkowy w Szczecinie.
Pamita take trzeba o tym, o czym te tam bya ju mowa, to znaczy
o zachowaniach i historycznych odniesieniach uczestnikw walk ulicznych
w Czerwcu 1956 i Grudniu 1970 r. W Poznaniu mode dziewczyny z biao-czerwonymi opaskami na rkawach udzielajce pierwszej pomocy rannym
same przedstawiay si jako powstacza suba medyczna. W ten sposb
15
Wojna ydowsko-niemiecka. Polska prasa konspiracyjna 19431944 o powstaniu w getcie Warszawy, wybr i oprac. P. Szapiro, Londyn 1992, s. 10, 11.
75
monografia 2.indb 75
2008-12-06 10:01:42
wiadomie lub nie nawizyway do tradycji i legendy Powstania Warszawskiego. Podobnie czynili modzi chopcy (waciwie jeszcze dzieci), ktrzy dostarczali walczcym butelki z benzyn.
Pawe Machcewicz trafnie zauway, e w ten powstaczy scenariusz wpisyway si take dziaania wadz majce na celu stumienie rozruchw. Gdy nieskuteczne okazay si siy z zaoenia przeznaczone do spenienia tego zadania
MO, WUBP, KBW, na ulice Poznania skierowano zmasowane oddziay regularnego wojska; skala i metody ich dziaa byy zdecydowanie niewspmierne
do rzeczywistych rozmiarw oporu. [] mas onierzy i sprztu rzucono do
walki z grupami sabo uzbrojonych cywilw. Uywano na og siy ognia absolutnie przekraczajcej wszelkie realne potrzeby i granice rozsdku16.
Do tradycji powstaczej nawizywano take w Gdasku 15 grudnia 1970 r.
Demonstranci opanowali transporter opancerzony typu Topas, a nastpnie jedzili nim po miecie z rozwinit biao-czerwon flag. Byo to naturalnie nawizanie do znanych zachowa powstaczych z Sierpnia 1944 r., kiedy to po
zdobyciu niemieckich czogw czy wozw pancernych powstacy zawieszali na
nich biao-czerwone flagi i jedzili w ten sposb po ulicach, by podnie morale warszawiakw. Z punktu widzenia stricte wojskowego nie miao to wikszego znaczenia. Nawet kilka pojazdw pancernych nie mogo przecie wpyn
na przebieg dziaa bojowych. Miao jednak ogromne znaczenie propagandowe, dodawao ludziom siy i nadziei.
Nie inaczej byo w Czerwcu 1956 r. w Poznaniu. Take i tam po opanowaniu przez demonstrantw czogu umieszczono na nim biao-czerwon flag
i jedono nim po ulicy Kochanowskiego przed gmachem WUBP17. Nie wolno rwnie zapomina o przywoanych ju przypadkach fraternizowania si
onierzy z demonstrantami 17 grudnia 1970 r. przed budynkiem KW PZPR
w Szczecinie. Wyglda na to, e podobna sytuacja bya w grudniu 1981 r., kiedy
na czogu stojcym w pobliu Stoczni im. Lenina w Gdasku (chyba za przyzwoleniem onierzy) wypisano magiczne sowo: Solidarno.
16
17
76
monografia 2.indb 76
2008-12-06 10:01:42
18
77
monografia 2.indb 77
2008-12-06 10:01:42
78
monografia 2.indb 78
2008-12-06 10:01:42
o tyle obrona tych pojazdw przed tumem bya wrcz koniecznoci. atwo
mona sobie wyobrazi ich wykorzystanie przez demonstrantw w dalszych
walkach. Skutki tego mogy by naprawd trudne do przewidzenia.
Wszystko, co napisaem powyej, wcale nie oznacza, e jestem cakowicie
przekonany o zasadnoci uywania nazwy Powstanie Grudniowe (jak przed
laty zaproponowaem19). Moje dzisiejsze wtpliwoci wynikaj nie tylko z tego,
e propozycja ta spotkaa si z krytyk ze strony niektrych historykw (cho
niewtpliwie ich uwagi zmusiy mnie do ponownego przeanalizowania tej bardzo trudnej i delikatnej, a jednoczenie wanej kwestii). Pogbiy si one, gdy
przygotowywaem monografi Grudnia i przegldaem podania o zapomogi,
renty, odszkodowania i inne wiadczenia skierowane do Komisji Odszkodowawczej przy Prezydium Wojewdzkiej Rady Narodowej w Szczecinie20.
Zauwayem wwczas, i wszystkie odwoujce si osoby zostay ranne jak
same to ujmoway w drodze z pracy i do pracy, podczas powrotu od rodziny
czy ze sklepu z zakupami, ze szkoy lub od znajomych. Jedni pisali, i czekali na
autobus lub tramwaj, inni e w pobliu ulicznych zaj znaleli si zupenie
przypadkowo. Nie udao mi si trafi na choby jedn osob, ktra stwierdziaby,
e zostaa ranna lub poszkodowana jako uczestnik demonstracji czy star z milicj lub wojskiem.
Jest zrozumiae, e w tamtej konkretnej sytuacji wielu ludzi (zwaszcza ci,
ktrzy faktycznie uczestniczyli w zajciach ulicznych) nie mogo i nie chciao powiedzie prawdy, gdy po prostu obawiao si o bezpieczestwo wasne
i swoich bliskich. Kamali wic, by nie narazi si na zemst ze strony aparatu
represji. W kadym razie dzi nie mona stwierdzi, ktrzy z nich wiadomie i aktywnie uczestniczyli w strajku, ulicznych manifestacjach i starciach
z siami porzdkowymi, innymi sowy, ktrzy wystpili przeciwko wadzy
komunistycznej, ktrzy za w szeroko rozumianym rejonie walk naprawd
znaleli si przez przypadek.
Nie jest to kwestia bez znaczenia, zwaszcza w kontekcie znowelizowanej
24 kwietnia 1997 r. ustawy o kombatantach oraz niektrych osobach bdcych
ofiarami represji wojennych i okresu powojennego, obejmujcej m.in. take cz
uczestnikw Grudnia 1970 r. Aby naby uprawnienia kombatanckie z tego tytuu, naleao speni dwa warunki: wykaza si czynnym udziaem w jak to ujto
19
20
79
2_Czym_byly_polskie_miesiace_po_kor.v.02.indd 79
2008-12-12 10:37:57
wystpieniu o wolno i suwerenno Polski oraz udokumentowa, e uczestnictwo w tych wydarzeniach spowodowao mier albo cikie uszkodzenie ciaa
lub dan osob wyczyo z normalnego ycia na co najmniej siedem dni.
Jak jednak ustalia Ryszarda Socha, wikszo kandydatw na kombatantw
speniaa tylko jeden z tych warunkw. Zaczo si wic przykre i moralnie naganne zjawisko naginania wasnych yciorysw do istniejcych przepisw. Trudno to pochwala, ale te trudno dziwi si ludziom niejednokrotnie yjcym
w bardzo cikich warunkach, ktrym kada forma pomocy materialnej moe
w istotny sposb poprawi pooenie. Opowiadali wic o tym, jak 17 grudnia
o wicie, idc do pracy w Gdyni, nieli w chlebakach kamienie, ruby i inne cikie przedmioty, chocia jeszcze w roku 1996 podkrelali, e w kieszeniach i torbach mieli chleb. Szli przecie do pracy. Wdowy opowiaday o ostatnich kanapkach, jakie przygotoway swym mom. Chleb by wtedy symbolem pokojowych
zamiarw robotnikw, miernikiem tragedii, do jakiej doszo. Ale chleb nie jest
teraz rekomendacj do kombatanctwa21.
Wyranie zatem wida, i doszo wtedy do wydarze, ktre wyamuj si
z prostych, jednoznacznych ocen i stereotypowych uj. Nie jestem zreszt wcale
pewien, czy w ogle mona jednym sowem nazwa wszystko, co zaszo w Grudniu 1970 r. wczesny konflikt rozgrywa si wszak na kilku przynajmniej paszczyznach. Warto przywoa tu sowa Pawa Machcewicza, ktry piszc o tym,
co czternacie lat przed Grudniem 1970 r. rozgrywao si na ulicach Poznania,
stwierdzi, e wielowymiarowa struktura konfliktu spowodowaa, i by on jednoczenie rewolt socjalno-ekonomiczn, antykomunistyczn rebeli polityczn
i wreszcie powstaniem narodowym jeeli nie w sferze obiektywnych faktw, to
wiadomoci i motywacji uczestnikw, ich postaw i zachowa22.
Bez wtpienia przecie w obu analizowanych tu wypadkach cz demonstrantw wiadomie uczestniczya w strajku o podou ekonomicznym, a nastpnie w ulicznej manifestacji; wreszcie gdy doszo do gwatownych walk,
a zwaszcza gdy pady strzay i w efekcie pierwsze ofiary, wielu z nich zaangaowao si aktywnie w starcia z przedstawicielami si porzdkowych. Byli
i tacy, dla ktrych protest od pocztku mia nie tylko charakter spoeczno-ekonomiczny, lecz take polityczny, antykomunistyczny, antyrzdowy, antyradziecki, a moe i niepodlegociowy i przez to niemal od razu nabra cech
insurekcyjnych. Osoby takie nierzadko wywodziy si z rodzin, w ktrych
21
22
80
monografia 2.indb 80
2008-12-06 10:01:43
monografia 2.indb 81
2008-12-06 10:01:43
Polski Padziernik 1956 w polityce wiatowej, red. J. Rowiski, wsppraca T. Jaskuowski, Warszawa 2006.
82
monografia 2.indb 82
2008-12-06 10:01:43
Dla poszerzenia stanu naszej wiedzy na ten temat istotne znaczenie miaa rwnie konferencja Padziernik 1956 roku pocztek erozji systemu zorganizowana 26 wrzenia na Wydziale Nauk Politycznych Akademii Humanistycznej
im. Aleksandra Gieysztora w Putusku2. Warto te wspomnie sesj naukow
powicon temu zagadnieniu, ktra odbya si na Uniwersytecie Warszawskim. Take i w mediach nie powicono tej rocznicy zbyt wiele uwagi. Co
wicej, dokonano pewnego przesunicia akcentw, koncentrujc si nie tyle
na pidziesitej rocznicy Polskiego Padziernika, ile na rocznicy Powstania
Wgierskiego. Z tej okazji tylko w Warszawie w cigu kilku dni zorganizowano
trzy midzynarodowe konferencje naukowe. Jednoczenie w Polsce opublikowano trzy monografie powicone wydarzeniom nad Dunajem jesieni 1956 r.3
Niekiedy przy okazji dawano do zrozumienia, e Czerwiec by nasz
(czyli spoeczestwa), spontaniczny, antykomunistyczny i krwawy, natomiast
Padziernik by ich (czyli komunistw), odgrnie sterowany i kontrolowany, wewntrzsystemowy i bezkrwawy. Nie bez znaczenia by te fakt, e
Padziernik w tym ujciu wpisywa si w histori rozgrywek wewntrz
PZPR, Czerwiec za pozostawa jednym ze zryww spoecznych.
Oczywicie i Czerwiec, i Padziernik maj swoje nalene miejsce w najnowszej historii Polski. By moe zreszt bez tego pierwszego w ogle nie byoby
drugiego. Czy jednak rzeczywicie rok 1956 by a tak wan cezur w dziejach
PRL, jak czsto bywa to ukazywane? Historycy niejednokrotnie analizowali ten
problem, ale oczywicie nie ma prostych i jednoznacznych odpowiedzi4.
Rok 1956 wyznacza bowiem nie tylko powrt do wadzy Gomuki z jego
niesprecyzowanym nigdy i nigdzie hasem polskiej drogi do socjalizmu.
Przede wszystkim zamyka definitywnie okres stalinowski w Polsce, cho oczywicie nie oznacza koca systemu zaprowadzonego tu po II wojnie wiatowej.
2
Padziernik 1956. Pocztek erozji systemu, red. M. Jabonowski, S. Stpka, Putusk 2007.
Byy to wspomniane ju opracowania monograficzne: Ch. Gatti, Stracone zudzenia. Moskwa,
Waszyngton i Budapeszt wobec powstania wgierskiego 1956 roku, tum. A. Maziarska, J. Maziarski, Warszawa 2006; M. Horvth, 1956 rozstrzelana rewolucja. Walka zbrojna Wgrw z interwencj sowieck, tum. M. Sowa, KrakwMidzyzdroje 2006; V. Sebestyen, Dwanacie dni. Rewolucja
Wgierska 1956, tum. M. Antosiewicz, Warszawa 2006.
4
K. Kersten, Rok 1956 punkt zwrotny, Krytyka 1993, nr 40; eadem, Rok 1956 przeom? kontynuacja? punkt zwrotny? [w:] Polska 1956 prba nowego spojrzenia, Polska 1944/451989. Studia i Materiay 1997, nr 3; T. Kisielewski, Padziernik 1956 punkt odniesienia. Mozaika faktw i pogldw. Impresje historyczne, Warszawa 2001; P. Machcewicz, Zmiana czy kontynuacja? Polska przed i po Padzierniku 56 [w:] PRL trwanie i zmiana, red. D. Stola, M. Zaremba, Warszawa 2003. Zob. te Przeomowy
rok 1956. Poznaski Czerwiec. Polski Padziernik. Budapeszt. Materiay midzynarodowej konferencji
naukowej Pozna, 2627 czerwca 1996 roku, red. E. Makowski, S. Jankowiak, Pozna 1998.
3
83
monografia 2.indb 83
2008-12-06 10:01:43
84
monografia 2.indb 84
2008-12-06 10:01:43
monografia 2.indb 85
2008-12-06 10:01:44
monografia 2.indb 86
2008-12-06 10:01:44
stalinowskich zakazw i ogranicze. Niestety liberalizacja nie okazaa si trwaa. Niemniej jednak mimo systematycznego przykrcania ruby w tej dziedzinie jeszcze w pierwszej poowie lat szedziesitych Polska bya najbardziej
liberalnym i otwartym pastwem regionu; Polacy artowali gorzko, e staa si
najweselszym barakiem obozu socjalistycznego.
W drugiej poowie lat pidziesitych w sposb odczuwalny wzrosa rwnie stopa yciowa Polakw. Oczywicie potrzeby konsumpcyjne spoeczestwa utrzymywane byy na niskim poziomie. Prywatny samochd osobowy
(nawet Syrena czy Mikrus) pozostawa artykuem luksusowym. Natomiast
popularnym rodkiem lokomocji, zwaszcza na prowincji, stay si motocykle, przewanie krajowej produkcji (WFM, WSK, SHL, Junak). Wyjazdy
87
monografia 2.indb 87
2008-12-06 10:01:44
monografia 2.indb 88
2008-12-06 10:01:44
Szerzej na ten temat zob. D. Jarosz, M. Pasztor, Afera misna fakty i konteksty, Toru 2004.
89
monografia 2.indb 89
2008-12-06 10:01:44
(by nim nadal Jzef Cyrankiewicz), ani przewodniczcy Rady Pastwa (pozosta nim Aleksander Zawadzki). Nie wolno rwnie zapomina, e znaczna
cz dziaaczy odsunitych od wadzy w 1956 r. ju po kilku latach wrcia na
eksponowane stanowiska w aparacie partyjnym lub administracji pastwowej.
W adnym wic razie nie do obrony jest teza o radykalnej wymianie kadr na
kierowniczych stanowiskach po dojciu Gomuki do wadzy.
Trudno te mwi o gruntownych zmianach w relacjach Polski ze
Zwizkiem Radzieckim. Niezalenie od tego wszystkiego, co napisaem powyej, naley wyranie stwierdzi, i PRL nadal bya pastwem niesuwerennym.
W dalszym cigu wszystkie istotne decyzje dotyczce zarwno polityki zagranicznej, jak i wewntrznej podejmowane byy w porozumieniu z gospodarzami
Kremla, na ich polecenie lub przynajmniej za ich aprobat. Kwestia podlegoci PRL Zwizkowi Radzieckiemu naley zreszt do najsabiej rozpoznanych.
Cigle jeszcze atwiej jest stawia pytania badawcze dotyczce tego tematu, ni
udziela na nie odpowiedzi9. Rol Kremla w polskich miesicach zajem si
zreszt w ostatnim rozdziale tej ksiki.
Na jedn rzecz pragnbym jednak zwrci uwag ju teraz. Ot gdy
marszaek Rokossowski i radzieccy doradcy opuszczali Polsk, od przeszo
roku istnia ju Ukad Warszawski. Jego struktury otworzyy przed ZSRR nowe
moliwoci kontrolowania swoich sojusznikw, a zwaszcza ich si zbrojnych.
Gwarantem radzieckich interesw w Polsce bya take stacjonujca tu Pnocna
Grupa Armii Radzieckiej, liczca kilkadziesit tysicy onierzy wyposaonych
w najnowoczeniejszy sprzt, w tym jak si pniej okazao rwnie w bro
jdrow. O radzieckie interesy ekonomiczne w Polsce dbaa Rada Wzajemnej
Pomocy Gospodarczej, ktra powstaa co prawda ju w 1949 r., ale wyranie
zaktywizowaa si w poowie lat pidziesitych.
Wrd nielicznych prac na ten temat przede wszystkim zob. A. Skrzypek, Mechanizmy autonomii, stosunki polsko-radzieckie 19561965, PutuskWarszawa 2005; idem, Mechanizmy uzalenienia, stosunki polsko-radzieckie 19441957, Putusk 2002; A. Werblan, Polska w strefie dominacji radzieckiej [w:]
Polska pod rzdami PZPR, red. M.F. Rakowski, Warszawa 2000, s. 273291. Zob. te: K. Persak, Kryzys
stosunkw polsko-radzieckich w 1956 roku, Polska 1944/451989. Studia i Materiay 1997, nr 3;
R. o, PolskaZSRR 1956, d 1999. Por. rwnie niektre wydawnictwa rdowe dotyczce relacji
radziecko-polskich w rnych okresach Polski Ludowej: Dokumenty. Teczka Susowa, Warszawa 1993;
PolskaZSRR. Struktury podlegoci. Dokumenty KC WKP(b) 19441949, Warszawa 1995; Tajne dokumenty Biura Politycznego PRLZSRR 19561970, wstp A. Paczkowski, Londyn 1998.
90
monografia 2.indb 90
2008-12-06 10:01:44
10
91
monografia 2.indb 91
2008-12-06 10:01:44
Zd
jc
ie
do
st
pn
ew
we
rs
ji d
ruk
ow
an
ej
monografia 2.indb 92
2008-12-06 10:01:44
w kierownictwie partii. Wraz z Gomuk schodzio ze sceny politycznej pokolenie starych komunistw, niejednokrotnie majcych za sob sta w przedwojennej Komunistycznej Partii Polski. Na ich miejsce wkraczali modzi, uksztatowani ju w Polsce Ludowej, w szkole politycznego mylenia spod znaku
Zwizku Modziey Polskiej11. Sprzyjao to idealizacji w rodkach masowego
przekazu okresu stalinowskiego, co niektrym przeciwnikom reimu pozwalao nazywa okres gierkowski stalinizmem bez terroru.
W latach siedemdziesitych bylimy te wiadkami dokonujcych si rwnolegle co najmniej dwch procesw w PZPR: znacznego wzrostu liczby czonkw
(nazywanego umasowieniem) oraz swoistego rozmycia ideowego organizacji,
czego wyrazem byo choby stopniowe zastpowanie czerwonego sztandaru flag
biao-czerwon (proces ten nazywano unarodowieniem). PZPR nie moe by
zreszt traktowana tak jak kada partia funkcjonujca w systemie demokratycznym, ktra poddajc si co pewien czas procedurom wyborczym, z natury rzeczy
dy do zdobycia lub do utrzymania wadzy. Mielimy przecie wtedy do czynienia ze zjawiskiem stopienia w jedno partii i pastwa, co jest jedn z podstawowych cech wielu nowoczesnych dyktatur, nie tylko o charakterze totalitarnym.
W efekcie na pocztku 1980 r. partia liczya ponad trzy miliony czonkw
i kandydatw, czyli okoo 15 proc. dorosej populacji. Organizacja ta w coraz
mniejszym stopniu penia rol awangardy klasy robotniczej, stajc si z wolna
przede wszystkim parti wadzy. Wrd jej dziaaczy uwany obserwator mg
dostrzec zarwno ortodoksyjnych komunistw, socjalistw, socjaldemokratw,
jak i liberaw, konserwatystw, a take narodowcw. W pastwie niedemokratycznym, jakim bya PRL, pod skrzydami PZPR plasowali si ludzie rnych
orientacji i o rozmaitych dowiadczeniach yciowych, ktrzy chcieli oficjalnie
i legalnie uprawia polityk.
Rwnoczenie jednak rozbudowany system nomenklatury partyjnej
powodowa, e objcie nawet najniszego stanowiska kierowniczego bez legitymacji czonka PZPR, a w kadym razie bez rekomendacji tej partii, stawao
si w praktyce niemoliwe. Wielu ludzi wstpowao wic wtedy do PZPR nie
z powodw ideowych, ale po to, by nie blokowa sobie moliwoci awansu.
W efekcie w pewnych rodowiskach (np. w aparacie bezpieczestwa, w dyplomacji czy wrd kadry oficerskiej Wojska Polskiego) do partii naleao 90 proc.
ludzi, a niekiedy nawet jeszcze wicej.
11
Na temat roli tej organizacji szerzej zob. M. Wierzbicki, Zwizek Modziey Polskiej i jego czonkowie. Studium z dziejw funkcjonowania stalinowskiej organizacji modzieowej, Warszawa 2006.
93
monografia 2.indb 93
2008-12-06 10:01:45
monografia 2.indb 94
2008-12-06 10:01:45
monografia 2.indb 95
2008-12-06 10:01:45
96
monografia 2.indb 96
2008-12-06 10:01:45
monografia 2.indb 97
2008-12-06 10:01:45
monografia 2.indb 98
2008-12-06 10:01:45
monografia 2.indb 99
2008-12-06 10:01:45
2008-12-06 10:01:45
wobec partyjnej elity politycznej, ktra od roku 1989 do dzi odgrywa bardzo
wan rol w polskiej polityce.
Ogromnemu midzynarodowemu zainteresowaniu Solidarnoci sprzyjaa rwnie bardzo medialna posta zwizkowego przywdcy Lecha Wasy,
ktry mg suy za przykad wyjtkowej kariery. Historia nie zna wielu
takich przypadkw, by kto w cigu zaledwie kilkunastu lat przeksztaci si
z prostego elektryka w stoczni, poprzez dziaacza uznawanych przez wadze
za nielegalne Wolnych Zwizkw Zawodowych, lidera wielkiego strajku,
przywdc zwizkowego i laureata Pokojowej Nagrody Nobla w prezydenta
pastwa. Nie wolno zapomina, e Wasa niezalenie od tego, jak dzi czasem bywa oceniany w Polsce milionom ludzi na caym wiecie pokaza, e
moliwa jest droga od pucybuta do milionera, odpowiada amerykaskiemu
wzorcowi osobowemu jako self-made man.
Nic wic dziwnego, e pojawi si w teledysku Michaela Jacksona obok
takich wielkich postaci, jak np. Mahatma Gandhi, pastor Martin Luther King,
Matka Teresa z Kalkuty czy Nelson Mandela. Trudno take zapomnie, i to
wanie Wasa jako reprezentant Europy w czasie uroczystoci otwarcia Igrzysk
XIX Olimpiady w Salt Lake City w lutym 2002 r. nis flag z picioma koami.
Przywdca Solidarnoci, czy si to komu podoba czy nie, sta si obok papiea Jana Pawa II najbardziej znanym na wiecie Polakiem.
Jeeli jak ju powiedziano w latach 19801981 obie siy: PZPR i Solidarno nie byy tym, za co powinny by uznawane, odpowiednio klasyczn parti
polityczn oraz typowym zwizkiem zawodowym, niewtpliwie natomiast reprezentoway dwie strony, to zrozumiae jest, e nie dao si unikn ostrego konfliktu midzy nimi. Trudno stwierdzi autorytatywnie, czy w 1981 r. musiao doj
do siowej konfrontacji, ale na pewno mona powiedzie, i istniao wielkie
prawdopodobiestwo takiego rozwizania. adna ze stron wczesnego konfliktu
(cho naturalnie nie w jednakowym stopniu) nie rozumiaa istoty mechanizmw
demokratycznych i nie pojmowaa waciwie sensu sowa kompromis.
Wydaje si, e bardzo wielu ludzi uwaao, e oznacza ono narzucenie swej
woli drugiej stronie. Naturalnie mylenie w tych kategoriach, ktrego echo
mona dostrzec w III Rzeczypospolitej, ma naprawd niewiele wsplnego
z dialogiem i kompromisem. Wszelako Polacy w swojej historii niestety nie
mieli wielu okazji do przyswojenia sobie mechanizmw i standardw demokratycznych.
Zaryzykowabym twierdzenie, e do stanu wojennego w 1981 r. by moe
w ogle by nie doszo, gdyby np. kierownicze gremia Solidarnoci podzielay
101
2008-12-06 10:01:46
umiarkowane pogldy Bronisawa Geremka, a w kierownictwie PZPR dominoway pogldy Hieronima Kubiaka. Problem polega na tym, e obaj wymienieni politycznie plasowali si stosunkowo blisko siebie i zarazem jakby
na skraju swoich wasnych rodowisk, wic i w adnym razie nie byli dla
nich reprezentatywni. Znacznie wyraniej po obu stronach swoj obecno
zaznaczali i ton nadawali radykaowie, tacy jak Albin Siwak w kierownictwie
PZPR czy Andrzej Rozpochowski wrd liderw solidarnociowych. W takiej sytuacji autentyczny kompromis by naprawd mao prawdopodobny,
cho naturalnie odpowiedzialno za brak porozumienia nie rozkadaa si
wwczas po rwno.
Za ilustracj tego, co powyej napisaem, moe posuy historia spotkania
trzech, do ktrego doszo 4 listopada 1981 r. Uczestniczyli w nim prymas Jzef
Glemp, gen. Wojciech Jaruzelski i Lech Wasa. W tym czasie wadze wystpoway z ide powoania do ycia Rady Porozumienia Narodowego, ktr nie bez
pewnej racji wiele osb postrzegao jako now form Frontu Jednoci Narodu.
Wydaje si, e komunici chcieli wczy do niej Solidarno, a moe i Koci katolicki na takich samych lub podobnych zasadach, jak miay si w niej
znale sojusznicze stronnictwa i koncesjonowane organizacje modzieowe,
spoeczne, kobiece, rodowiskowe itd.
Druga strona proponowaa wycznie porozumienie trzech si: wadz
partyjno-pastwowych, Kocioa katolickiego i Solidarnoci. W 1981 r.
prawdopodobnie nie byo w Polsce ani jednego czowieka, ktry nie czuby si
zwizany przynajmniej z jedn z nich. Niektrzy czuli wi z dwoma elementami politycznej ukadanki: Kocioem i Solidarnoci albo parti i Solidarnoci, czasem obozem wadzy i Kocioem, a w przypadkach skrajnych nawet
ze wszystkimi trzema.
Niekiedy mona spotka si z opini, e scenariusz zaproponowany jesieni
1981 r. wadze prboway realizowa kilka lat potem w czasie obrad Okrgego
Stou13. Jest tu wszake co najmniej jedna zasadnicza rnica. Ot przedstawiciele sojuszniczych stronnictw oraz wszelkich koncesjonowanych organizacji
(take naszych katolikw jak to obrazowo okreli jeden z partyjnych dzia13
Wrd wielu ju prac na temat Okrgego Stou zob. zwaszcza A. Dudek, Reglamentowana rewolucja. Rozkad dyktatury komunistycznej w Polsce 19881990, Krakw 2004; A. Garlicki, Karuzela.
Rzecz o Okrgym Stole, Warszawa 2004; Okrgy St, oprac. K. Dubiski, Warszawa 1999; Okrgy
St. Dokumenty i materiay, red. W. Borodziej, A. Garlicki, t. 15, Warszawa 2004; P. Raina, Droga
do Okrgego Stou. Zakulisowe rozmowy przygotowawcze, Warszawa 1999; K. Trembecka, Okrgy
St w Polsce. Studium o porozumieniu politycznym, Lublin 2003.
102
2008-12-06 10:01:46
aczy) zostali wczeni w skad strony rzdowej i nie byli w trakcie rokowa
samoistnymi podmiotami (moe z wyjtkiem reprezentantw Oglnopolskiego
Porozumienia Zwizkw Zawodowych).
Jednoczenie trzeba przypomnie, i propozycja powoania do ycia Rady
Porozumienia Narodowego w zamyle wadz miaa by zapewne przeciwwag dla wysunitej przez kierownictwo Solidarnoci jesieni 1981 r. idei
utworzenia Spoecznej Rady Gospodarki Narodowej. Solidarno bya skonna zaangaowa swj autorytet w program reformy gospodarczej (wicej si
z zakrojonymi na szerok skal podwykami cen), pod warunkiem uzyskania
moliwoci kontroli produkcji, eksportu i importu oraz dystrybucji rnych
dbr. Strona zwizkowa domagaa si take dostpu do rodkw masowego
przekazu, a zwaszcza telewizji. Spotkanie trzech nie przynioso wic adnych
rozstrzygni, bo ich przynie po prostu nie mogo. Intencje stron konfliktu
byy przeciwstawne, a sytuacja w kraju stawaa si z wolna rozpaczliwa.
Kilkanacie miesicy wczeniej, latem 1980 r., robotnicze protesty spotkay
si z entuzjastycznym wrcz poparciem ze strony wielu rodowisk, zwaszcza
inteligencji. Polskich robotnikw wspierali artyci, pisarze, aktorzy, naukowcy,
dziennikarze, ktrzy nie chcieli duej y w kamstwie. Spoeczestwo polskie
wystpio wwczas zgodnie, jak bodaj nigdy przedtem w PRL. Ze wzgldu na
zaleno Polski od ZSRR oraz wczesny stopie wiadomoci spoecznej nie
formuowano wtedy jeszcze da w sposb otwarty, na og odwoujc si do
ezopowego jzyka oficjalnej propagandy. Podkadano przy tym pod te same
okrelenia odmienne treci. Std moe wzia si znaczna, zwaszcza w pierwszym
okresie po Sierpniu, popularno hasa: Socjalizm tak; wypaczenia nie!.
Od samego te pocztku dynamika ruchu spoecznego bya zupenie wiadomie ograniczana przez kierownictwo Solidarnoci. Proces ten nazwano z czasem samoograniczajc si rewolucj14. Sytuacja polityczna bya bowiem bardzo
trudna, dodatkowo komplikowaa j postawa kierownictwa partyjnego, nierozumiejcego, i bez sigania po przemoc nie da si duej rzdzi po staremu.
Bezporednio po Sierpniu wielu lokalnych dziaaczy gosio, i na ich terenie nie
bdzie adnych niezalenych i samorzdnych zwizkw zawodowych.
Rozlewaa si wic po kraju fala strajkowa, a postulaty ekonomiczne (dodatkw droynianych nazwanych waswkami) mieszay si z politycznymi,
a bodaj jeszcze czciej branowymi i lokalnymi. Nie wydaje si zreszt, eby
14
Okrelenie to stao si tytuem znanej ksiki Jadwigi Staniszkis Polands self-limiting revolution,
PrincetonNew Jersey 1984.
103
2008-12-06 10:01:46
kiedykolwiek midzy Sierpniem 1980 a Grudniem 1981 r. wadze PRL naprawd chciay uzna Solidarno za rwnorzdnego partnera. Przez cay ten czas
susznie lub nie widziay w niej gwnie rywala i przeciwnika.
Trudno si tedy dziwi, e przez kilkanacie miesicy praktycznie bez przerwy dochodzio do konfliktw i sporw midzy nowymi zwizkami zawodowymi a wadz, ktra nie moga, nie potrafia i nie chciaa traktowa Solidarnoci
jak powanego partnera politycznego. Obie te siy rnio bowiem waciwie
wszystko: kanon wartoci, tradycje historyczne, do ktrych naleao si odwoywa, dowiadczenia polityczne, stosunek do nieodlegej przeszoci, a nawet
jzyk. Solidarno powszechnie uwaano za gwn si sprawcz odnowy, o co
zreszt niektrzy przedstawiciele wadz pastwowych byli zazdroni.
Tymczasem jesieni 1980 r. oywia si rwnie cz szeregowych czonkw PZPR, ktrzy domagali si jak najszybszego zwoania nadzwyczajnego
zjazdu partii i przeprowadzenia gruntownych, a nie tylko personalnych zmian.
W wielu orodkach zaczy powstawa w PZPR struktury poziome, zmierzajce do tego, by zarzdzanie scentralizowane zastpi porozumieniami na szczeblach najniszych15. Tak zwane poziomki zwalcza jednak zazdrosny o wasn
uprzywilejowan pozycj konserwatywny aparat. Wiosn 1981 r. w partii odbyway si wybory delegatw na pierwszy i jak si okazao po latach ostatni
raz w tym trybie zwoywany IX Nadzwyczajny Zjazd PZPR.
W wyborach najwicej gosw otrzymywali zdeklarowani zwolennicy
reform i wsppracy z Solidarnoci16. Jednoczenie na kolejnych wojewdzkich konferencjach wyborczych tracili poparcie czsto znani od dawna dziaacze. Zapowiadaa si wic bardzo gruntowna wymiana kadr w kierownictwie
rnych szczebli. Proces ten zosta brutalnie przerwany przez opublikowany
w polskiej prasie 11 czerwca list KC KPZR do KC PZPR, bdcy otwartym
przejawem mieszania si Zwizku Radzieckiego w wewntrzne sprawy polskie.
Na wydarzenia w Polsce w latach 19801981 nie mona bowiem patrze
w oderwaniu od wczesnej sytuacji midzynarodowej. W podzielonym na
bloki polityczno-wojskowe wiecie obowizywa wtedy ukad dwubiegunowy.
W Europie pojataskiej Polska znajdowaa si w strefie wpyww, czy raczej
bezwzgldnej dominacji, ZSRR i jak dugo nie doszo tam do gruntownych
15
Szerzej na ten temat zob. R. Becker, Struktury poziome w Toruniu (19801981), Warszawa 1990.
Ruch reformatorski w PZPR by jednak niemal kompletnie niedostrzegany przez kierownictwo Solidarnoci, cho po wprowadzeniu stanu wojennego cz reformatorw wraz z dziaaczami
Solidarnoci znalaza si w orodkach internowania. By moe jednak Solidarno ignorowaa ten ruch
reformatorski, by nikt jej dziaaczy nie posdzi o mieszanie si w sprawy wewntrzpartyjne.
16
104
2008-12-06 10:01:46
105
2008-12-06 10:01:46
106
2008-12-06 10:01:46
2008-12-06 10:01:46
2008-12-06 10:01:46
weryfikowane, ale tylko rzecz jasna gdy w wyniku tych protestw dochodzio do zmian na szczytach wadzy.
Do kwestii z pewnoci najbardziej zmistyfikowanych w caych dziejach
PRL naley jednak problem skadu socjalnego uczestnikw kolejnych protestw spoecznych. Czy ludzie, ktrzy w trakcie polskich miesicy wystpowali przeciwko wadzy, to byli jak chciaa wczesna propaganda chuligani
i bandyci, czy te moe jak bywa to dzisiaj czsto ukazywane bohaterowie
i patrioci? Od razu trzeba zaznaczy, e nie ma prostych i jednoznacznych odpowiedzi na te pytania, satysfakcjonujcych z naukowego punktu widzenia.
Co wicej, odpowiedzi te wcale nie musz si wzajemnie wyklucza.
Bez trudu mona sobie np. wyobrazi pospolitego obuza w czasie ulicznej
109
2008-12-06 10:01:46
demonstracji powiewajcego biao-czerwon flag, wznoszcego okrzyki antyrzdowe i antykomunistyczne. Jego postawy i zachowa nie da si jednoznacznie zakwalifikowa. Przede wszystkim jednak naley zaznaczy, e aby pozosta w zgodzie z faktami oraz zdrowym rozsdkiem, opowiadajc o polskich
miesicach, powinnimy za kadym razem wszystkie aspekty wyranie niuansowa i mwi np. wielu robotnikw, niektrzy studenci, cz intelektualistw. Na pewno warto te pamita, e nie zawsze sowo cz oznacza
wikszo.
Gdy analizujemy skad socjalny uczestnikw kolejnych protestw spoecznych, bodaj najwicej wtpliwoci i pyta budz zwaszcza stosunek robotnikw do protestw studenckich w Marcu 1968 r. oraz podejcie studentw
do wystpie robotniczych w Grudniu 1970 r. W kultywowanej przez NSZZ
Solidarno tradycji wolnociowych zryww spoeczestwa polskiego znalazo
si pewne zafaszowanie. Przyjto bowiem bdne zaoenie, e protesty 1968 r.
byy wycznie dzieem inteligencji. Jednoczenie postaw robotnikw wobec ruchu studenckiego zwykle okrelano jeeli ju nie jako wrog, to w najlepszym razie jako biern. Usiowaem si temu stereotypowi bez wikszego zreszt skutku
przeciwstawia kilka razy, odwoujc si do rozmaitych przekazw rdowych,
analizujc rzeczywiste postawy robotnikw wobec wystpie studenckich, oraz
wykaza niejednorodno i zrnicowanie tyche postaw1.
Zacz zatem wypada od stwierdzenia, i bdem jest traktowanie fali modzieowej kontestacji w Polsce w Marcu 1968 r. wycznie jako ruchu studenckiego. Nawet jeeli co nie ulega wtpliwoci studenci byli si napdzajc
wczesne protesty, to przecie nie miay one wsko rozumianego charakteru
akademickiego i wykraczay daleko poza kwestie nurtujce wycznie to rodowisko. Polscy studenci inaczej ni ich koledzy na Zachodzie przemawiali
wtedy w imieniu caego niemal spoeczestwa, upominajc si o sprawy natury
zasadniczej wane nie tylko dla nich, lecz dla ogu Polakw.
Nie wolno te zapomina, e w wielu wypadkach mielimy do czynienia
z udziaem w ulicznych demonstracjach znacznych grup modych robotnikw
czy te modziey szkolnej. Trudno rwnie pomin milczeniem fakt, e do
ulicznych wystpie doszo take w miastach, w ktrych w 1968 r. nie byo
jeszcze szk wyszych: Bielsku-Biaej, Legnicy, Radomiu i Tarnowie. Wydaje
si, e wszystko to razem powinno skania do wikszej powcigliwoci w formuowaniu wnioskw natury oglnej.
1
110
2008-12-06 10:01:47
Tymczasem wielu ludziom jeszcze i dzi trudno jest uwierzy, e zdecydowanie najliczniejsz grup wrd osb zatrzymanych w Marcu 1968 r. stanowili
wanie robotnicy. Oczywicie robotnikw w Polsce byo wwczas wielokrotnie
wicej ni studentw, ale fakty mwi same za siebie. Wedug danych MSW od
7 marca do 6 kwietnia w caym kraju zatrzymano 2725 osb, w tym 937 robotnikw, o przeszo 300 wicej ni studentw. W wietle przytoczonych tu liczb
trudno podtrzymywa tez o pasywnej postawie tych pierwszych w czasie wydarze marcowych.
Bardzo odpowiada mi zatem teza, ktr kiedy niezalenie od siebie sformuowali Andrzej Friszke i Marcin Zaremba. Friszke na podstawie zacytowanych
przed chwil danych postawi nawet pytanie, czy nie naleaoby zakwestionowa
tezy o biernoci robotnikw w Marcu, cho przecie nie wystpili [oni] jako
grupa spoeczna, nie dziaali na terenie swoich fabryk, wystpowali indywidualnie lub w maych grupach jako czstka tumu w czasie ulicznych demonstracji.
Bya to wszake czstka pokana2.
Z kolei Marcin Zaremba zwrci uwag, e wszyscy wymienieni w raportach zatrzymani robotnicy byli modzi lub bardzo modzi. Mieli nie wicej
ni trzydzieci lat. Sugerowaoby to, i w Marcu mielimy raczej do czynienia
z ruchem, ktrego jedn z istotniejszych spjni bya wi pokoleniowa. Innymi
sowy, to nie robotnicy si ruszyli, tylko modzie3. Jest to niezwykle interesujce i wane stwierdzenie. Wydaje si to zrozumiae: modzi robotnicy przecie
czsto byli dla studentw po prostu kolegami z podstawwki, z podwrka, druyny harcerskiej czy klubu sportowego.
Przy analizowaniu tego problemu nie wolno take zapomina o modziey
ze szk ponadpodstawowych, w tym take a moe nawet przede wszystkim
z przyzakadowych technikw i zasadniczych szk zawodowych. Tymczasem
np. Filip Musia i Zdzisaw Zblewski zwracali uwag na to, e w pierwszych
dniach wydarze marcowych w Krakowie aparat partyjny oraz funkcjonariusze Suby Bezpieczestwa w Nowej Hucie obawiali si gwnie wanie
uczniw szk rednich, mniejsz wag przywizujc do postaw i zachowa
modziey pracujcej. Jednak ocena ta okazaa si mylna, o czym moe wiadczy
2
A. Friszke, Ruch protestu w marcu 1968 (w wietle raportw MSW dla kierownictwa PZPR),
Wi 1994, nr 3, s. 91.
3
M. Zaremba, Biedni Polacy 68. Spoeczestwo polskie wobec wydarze marcowych w wietle raportw KW i MSW dla kierownictwa PZPR [w:] Marzec 1968. Trzydzieci lat pniej, t. 1: Referaty,
red. M. Kula, P. Oska, M. Zaremba, Warszawa 1998, s. 159.
111
2008-12-06 10:01:47
F. Musia, Z. Zblewski, Marzec 68 i grudzie 70 w Nowej Hucie [w:] Nowa Huta miasto walki
i pracy, red. R. Terlecki, M. Lasota, J. Szarek, Krakw 2002, s. 5559.
112
2008-12-06 10:01:47
Trzeba przyzna, e nieczsto czyta si tak jednoznaczne i odwane deklaracje osb zatrzymanych przez SB. Naley take jednak zwrci uwag, e obok
napisw umieszczonych na murach, zanim zostay zabezpieczone przez funkcjonariuszy SB, przechodzili przecie nie tylko modzi robotnicy. Mona zatem wysnu wniosek, e rwnie cz starszych pracownikw (niekoniecznie
zreszt solidaryzujcych si ze studentami) nie spieszya si z denuncjowaniem
wykonawcy. Niemniej jednak wypada tu podkreli, e studentw, modych robotnikw i w jakim te zakresie modzie ze szk ponadpodstawowych
nierzadko czy swoisty generacyjny kod kulturowy: suchali tej samej muzyki,
chodzili na te same filmy, czsto nosili dugie wosy, podobnie si ubierali, niejednokrotnie wsplny im by pokoleniowy bunt.
Dwudziestoletni robotnik czsto nie odczuwa praktycznie adnej wsplnoty ze swoim starszym o dwadziecia lat koleg z pracy, a mia j niejednokrotnie z koleg studentem. Bodaj nigdy przedtem ani nigdy potem nie
wystpowaa bowiem a tak wielka rnica kulturowa midzy ssiadujcymi
pokoleniami, jak wanie wtedy. Mielimy zatem do czynienia z buntem modych: modymi robotnikami, studentami, uczniami szk rednich, ktrzy
wyszli na ulic. Znacznie trudniej byo porwa ludzi starszych. Istotn rol
odgryway w tym wypadku ich yciowe dowiadczenia, gdy nie tylko znali
z autopsji i pamitali, ale niejednokrotnie mieli na wasnych plecach zapisany
stalinizm. ywy pozostawa w nich strach przed potnym kadrowym w pracy, ktry mg praktycznie wszystko. Wiedzieli, e nie warto si wyrnia.
Modzi mieli inne podejcie do rzeczywistoci i w efekcie odrzucali t strategi. Jak to, nie wychyla si? Trzeba co robi, gdy komu dzieje si krzywda,
trzeba protestowa i nazwa nieprawoci po imieniu.
Zarwno dla modych robotnikw, zwaszcza tych po technikach lub zasadniczych szkoach zawodowych, jak i dla studentw punktem odniesienia
dla wasnych aspiracji nie moga ju by przedwojenna Polska (bdca nim dla
wielu przedstawicieli starszego pokolenia), ale kraje kapitalistyczne poznawane za porednictwem telewizji, zachodnich filmw i opowieci ludzi, ktrzy
je widzieli (np. marynarzy). Starszym robotnikom, wywodzcym si z zupenie innej rzeczywistoci i nierzadko pamitajcym bied w Polsce w okresie
midzywojennym, wysuwane przez I sekretarza KC PZPR argumenty o tym,
e on mia przed wojn zaledwie dwie koszule, a oni zwykle ju po cztery,
mogy jeszcze trafia do przekonania. Modym pracownikom ju nie.
Nie wolno take zapomina, e wszelkie rewolucje, powstania, rewolty, bunty zawsze i wszdzie byy dzieem ludzi modych. Historia nie zna rewolucji
113
2008-12-06 10:01:47
114
2008-12-06 10:01:47
J. Kuro, Midzy Padziernikiem 56 a Marcem 68 [w:] Marzec 68. Sesja w Uniwersytecie Warszawskim 1981 r., Warszawa 1981, z. 1, s. 5.
115
2008-12-06 10:01:47
skoszarowany w kinie. No, jeeli przyjmiemy, e aktyw, ORMO itp. to prawdziwi robotnicy, to mona powiedzie, e te bojwki, to byli robotnicy.
Natomiast istotne jest to, jak pniej ci ludzie zostali przyjci przez zaogi.
W wielkich zakadach, jeeli nie udao si tam skaperowa duej liczby uczestnikw i jeeli trudno byo ich zidentyfikowa, to po prostu rozpynli si wrd
zaogi. Natomiast w mniejszych zakadach, gdzie dokadnie byo wiadomo, kto
by zmobilizowany, ludzie ci spotkali si pniej, jak np. w Zelmocie, z dwuletnim niemal okresem izolacji, a do roku 70; w tym czasie przeyli bardzo
wiele upokorze z tego powodu, e zdecydowali si pj tam do tego kina
(bodaje Ochota) i przez sam fakt, e mogli by uyci do bojwek6.
Wiele wskazuje na to, e wrd goci, ktrzy odwiedzili studentw na UW, byo stosunkowo mao robotnikw. Na przykad gen. Wojciech
Jaruzelski wspomina po latach, i w grupie tej znalaza si m.in. pewna liczba oficerw po cywilnemu wysanych tam przez kierownictwo Gwnego
Zarzdu Politycznego Wojska Polskiego7. Sporo byo take pracownikw rnych instytucji i ministerstw. Trzeba jednak wyranie podkreli, e w skad
aktywu robotniczego wchodzili take pracownicy fizyczni z wielkich zakadw pracy, cho nie ze wszystkich i niekiedy wanie ten fakt by potem
mocno akcentowany. W Warszawie np. zwracano uwag, e swojej bojwki
nie przysaa Fabryka Samochodw Osobowych na eraniu.
Warto na pewno take przypomnie, co na temat zachowania si niektrych
robotnikw w czasie rozpdzania studenckiego wiecu 8 marca napisa niemal
na gorco Wadysaw Biekowski: Doczono pewn liczb autentycznych robotnikw. Ci jednak, kiedy oddziay przystpiy do akcji, zwrcili si z prob
do jednego z obecnych na dziedzicu profesorw, aby pozwoli im schroni si
w audytorium, poniewa nie chc bra udziau w tym, co si tu dzieje8.
W prasie z tego okresu znajduje si wiele informacji na temat organizowanych
w zakadach pracy wiecw, na ktrych potpiano organizatorw i inspiratorw
wystpie w szkoach wyszych. Przez kilka tygodni nieomal kadego dnia informowano, e uczestnicy tych zebra domagali si surowych kar dla prowodyrw
i organizatorw awantur, ujawnienia wszystkich winowajcw, wyraali pene
poparcie dla towarzysza Wiesawa, a take dali oczyszczenia aparatu pastwowego i partyjnego z rewizjonistw, kosmopolitw i syjonistw.
6
7
8
116
2008-12-06 10:01:48
Rwnie telewizja prezentowaa filmowe sprawozdania z tych maswek. Mona byo na nich zobaczy ludzi, nierzadko smutnych i zmczonych, wysuchujcych niekoczcych si przemwie partyjnych aktywistw. Nad zebranymi widniay rozmaite transparenty, m.in. Antysemityzm nie! Antysyjonizm tak!,
Syjonici do Dajana!. Zdarzay si rwnie surrealistyczne Syjonici do Syjamu, ale i straszne Mosiek do Izraela. Telewizja, krcc filmy z tych maswek,
miewaa kopoty z nagrywaniem dwiku, gdy nie byo dostatecznego aplauzu
ze strony zebranych.
Wiece i zebrania byy starannie przygotowywane i reyserowane przez komitety wojewdzkie PZPR cile wspdziaajce z zakadowymi organizacjami
partyjnymi oraz dyrekcj. W zakadach pracy organizowano je w godzinach
pracy i gdy ogaszano, e odbdzie si maswka, ludzie na og do chtnie
przerywali prac i szli na wiec. Zbigniew Bujak po latach wspomina sytuacj
w Ursusie: Najtrudniej byo im znale ludzi, ktrzy by zechcieli nie transparenty i hasa. Udao si im wcisn je tylko aktywowi partyjnemu i modzieowemu. Ale i oni, gdy tylko doszli na miejsce, starali si odstawi wszystkie
hasa pod cian; pniej hasa te byy przewracane i deptane przez innych.
Wok trybuny gromadzono cz aktywu: tych wanie filmowano i tylko oni
117
2008-12-06 10:01:48
klaskali. Inni, zwaszcza modzi ludzie, latajc po blaszanych dachach i stopniach (wiec odbywa si w starej odlewni eliwa), starali si haasem zaguszy
przemwienia, jakie co poniektrzy wygaszali. Reszta stojca pod trybun
przyjmowaa po prostu w guchym milczeniu to, co byo mwione i praktycznie nic z tego nie trafiao do ludzi, a nawet nastawiao ich wrcz wrogo do
uprawianej wwczas propagandy9.
Zatem wbrew tonowi propagandy marcowej stosunek robotnikw do ruchu studenckiego wcale nie by jednoznaczny. Wielu z nich potpio stosowanie
brutalnej siy fizycznej przeciwko studentom. Warto pamita, co na ten temat
w swoich wspomnieniach relacjonowa Lech Wasa, gdy z niektrymi kolegami
stara si tumaczy innym robotnikom: Jeli na studentw i inteligentw idzie
nagonka propagandowa, to ju samo to oznacza, e powinni otrzyma nasze
wsparcie. W tym czasie w stoczni byo okoo dwudziestu staystw, studentw Politechniki, i w dniu nastpnym po starciach modziey z milicj wok
Politechniki kto podpatrzy w szatni, e chopak ma plecy sine od pa milicyjnych. Wzilimy go z tymi obnaonymi plecami i tak go prowadzono pod
hasem: Czy pozwolimy, eby bito nasze dzieci, dzieci robotnikw i chopw?.
W ten dzie milicja zostaa rozgromiona we Wrzeszczu. Ludzie pobrali spryny,
ktre si trzymao mocno odgite, a kiedy milicja ruszya do szturmu wtedy
jeszcze niezbyt dobrze przygotowana, bez tarcz i zason ludzie puszczali te
spryny, ktre waliy w atakujcych. Kiedy dostali w skr, nagle pojli, e to nie
rozruchy inteligentw, tylko za studentami ujli si robotnicy. Jeden z milicjantw, zalany krwi, krzykn: O Jezu! W jakie gwno nas tu wpucili!.
Wszelako sam Wasa gorzko stwierdzi, e premia za gotowo paowania
modziey wynosia wtedy po dwa tysice na gow10. Nie byo to mao; nierzadko tyle wanie wynosi wwczas miesiczny zarobek niejednego pracownika. Niemniej jednak ochotnikw nie znaleziono chyba zbyt wielu, gdy spotykali si oni na og z potpieniem ze strony kolegw z pracy. Nie wiadomo
niestety, ktrego z warszawskich zakadw dotyczy ta oto relacja: By taki jeden z aktywu, co go zawieli na miasto. Potem wrci i azi po zakadzie z pak, ktr ukrad, i chwali si. Ludzie patrzyli na niego jak na cierk. Do dzi
nie mog odaowa, e mu kto nie przygrzmoci. Kademu wydawao si, e
zrobi to kto inny i w kocu nikt go nie dotkn11. Cho autor relacji prawdo9
10
11
118
2008-12-06 10:01:48
podobnie nadmiernie generalizuje, to niewykluczone, e trafnie odtwarza nastroje i stosunek kolegw z pracy do pakarzy w wielu zakadach.
Podobnie byo zreszt w innych miastach. Na przykad pracownik Biura
Konstrukcyjnego w Hucie im. Lenina in. Albin Ksieniewicz wspomina: Podczas
spotka i wiecw podawano rne hasa, ktrych zaoga huty nie rozumiaa, nie
wiedziaa, o co chodzi. Byy transparenty Syjonici do Syjamu. Robotnicy pytali: Gdzie jest Syjon, a gdzie Syjam?. Zaoga partyjna zmuszana bya do wzicia
udziau w tumieniu zamieszek studenckich w centrum Krakowa. Kabel miedziany
przygotowany na remont siowni city by na kawaki i tak uzbrojeni ludzie wsiadali do autobusw i jechali. Wtedy kilku partyjnych rzucio legitymacje. Nie chcieli
jecha z tym kablem do Krakowa, aby bi swoje dzieci studentw12.
W Marcu 1968 r. studenci byli w peni wiadomi, czym byoby dla nich
zdobycie poparcia robotnikw, o ktre zreszt wyranie zabiegali. Niekiedy
posugiwali si ulotkami adresowanymi bezporednio do nich, czasem czynili to
poprzez swoich nieco starszych kolegw absolwentw uczelni przebywajcych
w Marcu na staach w wielkich zakadach przemysowych. Ciekawe, e modzie
akademicka w swoich rezolucjach i ulotkach konsekwentnie odwoywaa si do
klucza klasowego, a nie np. pokoleniowego czy kulturowego. Wolno sdzi, e
wiadomie lub niewiadomie poddawali si presji propagandy.
Wszak w Polsce Ludowej praktycznie przez cay czas jej istnienia decydujce byo wanie kryterium klasowe. W szczeglny sposb wida to w jednej
z ulotek pochodzcych z Warszawy i zaczynajcej si od charakterystycznych
sw: Proletariusze, czcie si! Robotnicy!. Znamienne jest tu posuenie
si swoist parafraz sw zaczerpnitych z Manifestu komunistycznego Fryderyka Engelsa i Karola Marksa. Co ciekawe, do tego samego komunistycznego
archetypu w Sierpniu 1980 r. odwoali si gdascy stoczniowcy, wywieszajc
na bramie Stoczni im. Lenina transparent z napisem: Proletariusze wszystkich
zakadw, czcie si.
Tymczasem w cytowanej ulotce warszawscy studenci tumaczyli robotnikom,
e za spraw cenzury prbuje si porni spoeczestwo i studentw: Postaw ludzi dzielnych, przejtych arliw trosk o przyszo naszego Kraju i Socjalizmu nazywa si wybrykami chuligaskimi. Oszczerstwo i prowokacja maj
Was wprowadzi w bd i zwrci przeciwko Waszym dzieciom. Oszuka Was
to jedyna szansa organw policyjnych, ktre wiedz, e walka z Robotnikami
byaby beznadziejna.
12
119
2008-12-06 10:01:48
W zacytowanym tekcie, w ktrym zachowaem oryginaln pisowni wielkich liter, wyranie wida, e modzi autorzy jak gdyby sami si zaptlili.
Czym bowiem wytumaczy fakt, e wspominali o wbijaniu klina midzy spoeczestwo i studentw? Czyby studenci nie uwaali si za cz spoeczestwa? W zakoczeniu ulotki apelowali do robotnikw, aby zechcieli wsplnie
podj haso, ktre w ich rozumieniu miao wyraa cele i denia modziey: Nie ma nauki bez wolnoci! Nie ma chleba bez wolnoci!13. To ostatnie haso mona zreszt uzna za swoiste przesanie, niemal za motto caego
studenckiego ruchu marcowego.
Interesujco na jego temat mwi w 1981 r. Jacek Kuro: Skdind w tym
sloganie jest pewna puapka: bo po pierwsze, czy naprawd nie ma chleba bez
wolnoci, a wolnoci bez chleba? Rnie to bywa. Mona by wskaza na takie
okresy, kiedy nie byo wolnoci, a by chleb, i odwrotnie. Po drugie, jeli chodzi o ycie jednostek, a sprawy ludzkie skadaj si ze spraw jednostkowych, to
zaryzykowabym twierdzenie, e na og jest tak, e albo jest chleb, albo jest
wolno. To nawet znam z wasnego ycia: tym wicej mam wolnoci, im mniej
mam chleba, i odwrotnie, cho oczywicie bywa przeciwnie. I to jest pierwsza
puapka. Oczywicie czasami moe by tak, e istnieje cisy zwizek midzy
chlebem i wolnoci, midzy sprawami ekonomiki i sprawami demokracji.
Trzeba wszelako rozumie owo zdanie jako postulat, a zarazem jako norm:
chcemy chleba i wolnoci, nie chcemy tego od siebie oddziela. Druga puapka jest znacznie groniejsza. Chodzi o zawart w tym hale sugesti, e sojusz
robotnikw z inteligentami jest budowany na takiej oto zasadzie: intelektualici
chc wolnoci, a robotnicy chc chleba. To bardzo grona puapka14.
W tym czasie mielimy te do czynienia z wieloma innymi ulotkami, ktre prawdopodobnie powstay w rodowisku robotniczym. Oto np. 13 marca
SB przechwycia na terenie Szkoy Gwnej Planowania i Statystyki jeden
egzemplarz sporzdzonej na maszynie ulotki podpisanej robotnicy FSO.
Jest ona adresowana do studentw Warszawy i zaczyna si od patetycznego
stwierdzenia: Klasa robotnicza bya i jest razem ze wszystkimi studentami,
ze wszystkimi Polakami pragncymi demokracji i wolnoci. Wsplnie walczylimy w pamitnych dniach Padziernika 1956 r. o suszne prawa, o wolno
i demokracj, o suwerenno i niezaleno.
13
14
120
2008-12-06 10:01:48
AIPN, 0296/99, t. 1.
J. Karpiski, Krtkie spicie (marzec 1968) [w:] idem, Wykres gorczki. Polska pod rzdami komunistycznymi, Lublin 2001, s. 217.
16
121
2008-12-06 10:01:48
122
2008-12-06 10:01:48
marcowych, przeprosili za obojtno w tych dniach i apelowali do studentw o poparcie i przyczenie si do protestu18.
Nie wydaje si, by mona byo dzi z ca pewnoci stwierdzi, jak istotnie
przebiegay te rozmowy. Na og twierdzi si, e wezwania, by studenci przyczyli si do demonstracji, pozostay bez odpowiedzi, a manifestanci, nic nie
osignwszy, po okoo czterdziestu minutach opucili teren Politechniki Gdaskiej,
zapowiadajc swoje ponowne przybycie wieczorem. Tymczasem Tadeusz Stanisaw
Piotrowski w bardzo wanym, a niemal niedostrzeonym artykule wspomnieniowym podj prb opisu zachowania gdaskich studentw w Grudniu.
Swoj analiz poprzedzi stwierdzeniem, e dla niego i jego kolegw Marzec
by nie tyle polityczno-ideow szko, ile przedszkolem, gdy nie wypromowa nawet lokalnych przywdcw wiadomych w peni swego buntu. By
moe wytumaczeniem tego faktu by (wczesny) brak w Trjmiecie uczelni
humanistycznej z prawdziwego zdarzenia. Ten brak wiadomych, politycznie
wyrobionych, zdecydowanych na dziaanie ludzi zaway rwnie na postawie
studentw jako odrbnej grupy w Grudniu 1970. Tym m.in. tumaczy powcigliw postaw studentw w chwili, gdy na teren Politechniki Gdaskiej przyby
pochd robotniczy. Zarazem jednak zwrci uwag na jeszcze jeden zwykle pomijany czynnik wyranie stwierdzajc, e robotnicy nie spotkali si z aktywnym, entuzjastycznym przyjciem. Przecie jednak sam incydent trwa zaledwie
krtk chwil, za jego wiadkami i uczestnikami ze strony studentw byli przypadkowi ludzie, najzupeniej nieprzygotowani na czynny udzia w wydarzeniach.
Trudno si wic dziwi ich powcigliwym reakcjom19.
Zreszt zgodnie ze zoon zawczasu obietnic tego samego dnia wieczorem okoo dwch tysicy demonstrantw ponownie zjawio si na dziedzicu Politechniki Gdaskiej. Znw namawiano studentw, aby poparli strajk
zaplanowany przez robotnikw na nastpny dzie. Naley tutaj przy okazji
wyjani pewn nieciso pojawiajc si w wielu relacjach. Czy studenci stawili si na ten wieczorny wiec, czy te pochd robotniczy nikogo nie
zasta? Faktycznie teren Politechniki Gdaskiej ton w ciemnociach, gdy
przyszli tam robotnicy, i faktem rwnie jest, e nie zastali tam tumu studentw. Pojawiy si wtedy opowieci o tym, e niektrzy z nich nie mogli wyj
z akademikw, bo ich w nich po prostu pozamykano.
18
19
123
2008-12-06 10:01:48
Sprawa jest jednak bardziej skomplikowana i w jej lepszym zrozumieniu pomaga cytowany artyku Piotrowskiego, ktry napisa, i wyjcia z akademikw
istotnie zostay tego dnia zablokowane, to znaczy zostay obsadzone przez studenckich aktywistw partyjnych (byli tacy), ktrzy nikomu nie pozwalali wychodzi. Jeeli kto si przy tym upiera, wzywano przebywajcych na terenie
akademikw przedstawicieli wadz wydziaw. Nie stosowano jednak siy, lecz
jedynie perswadowano i straszono nieobliczalnymi konsekwencjami. Nie przeszkodzio to wszake wikszoci mieszkacw akademikw w wyjciu do miasta.
Cz z nich wzia udzia w nieudanym wiecu i pniejszym pochodzie, cz
bya w tumie naciskajcym na gmach KW indywidualnie. W akademikach
pozostali nieliczni, zapewne zastraszeni gwatownoci wydarze i ostrzeeniami blokujcych wyjcia. Ci wanie ludzie urobili potoczn opini o postawie
studentw, gdy ogldnie mwic raczej anemicznie zareagowali na powtrne
pojawienie si grupki robotnikw z pozbawionym napdu radiowozem20.
Nie ulega jednak najmniejszej wtpliwoci, e studenci uczestniczyli tego
dnia w starciach na ulicach Gdaska. Wedug danych MSW wrd 329 zatrzymanych wwczas osb znalazo si 13 studentw. By to niewielki odsetek,
ale jak ju wspomniano w owym czasie Gdask nie by jeszcze prnym
orodkiem akademickim (uniwersytet utworzono tam zaledwie kilka miesicy
wczeniej). Zwaywszy na to wszystko, a take na fakt, i na oficjalnie ogoszonych listach osb zabitych na Wybrzeu w Grudniu 1970 r. znalazo si dwch
studentw, nie sposb podtrzyma tezy o pasywnej postawie suchaczy szk
wyszych w grudniu 1970 r. Nasuwa si wic pytanie budzce skojarzenia
z wczesnym stylem gazetowym: kto i z jakich powodw zainteresowany jest
w podtrzymywaniu tych dalekich od prawdy stereotypw?.
Gdy czasami odwoywali si do nich rzdzcy PRL, to mona byo
przypuszcza, e chodzio im o star zasad dziel i rzd. Gdy jednak dzisiaj
nawizuj do nich ludzie mdrzy i uczciwi, o wielkich zasugach dla sprawy
wolnoci i demokracji w Polsce, to naprawd nie bardzo wiadomo, czemu to
przypisa. W roku 2000 ukazaa si np. interesujca ksika dotyczca dziejw Ruchu Modej Polski autorstwa Piotra Zaremby, w ktrej czytamy m.in.,
e 14 grudnia 1970 r. robotnicy chcieli pozyska studentw politechniki. Studenci si nie ruszyli, pamitali bierno robotnikw sprzed ponad dwch lat.
W podobny sposb autor ten powieli stereotyp w opisie Marca w Trjmiecie:
20
Ibidem, s. 55.
124
2008-12-06 10:01:48
P. Zaremba, Modopolacy. Historia Ruchu Modej Polski, Gdask 2000, s. 11, 15.
Co nam zostao z tych lat... Opozycja polityczna 19761980 z dzisiejszej perspektywy, red. J. Eisler,
Warszawa 2003, s. 145, 146.
22
125
2008-12-06 10:01:49
aktywnych23. Jak wida, nie mona wic wbrew faktom podtrzymywa tezy
o biernoci robotnikw w czasie wydarze marcowych.
Na marginesie warto take zauway, e pod wzgldem gwatownoci
walk ulicznych oraz liczebnoci uytych wtedy si porzdkowych starcia
z 15 marca 1968 r. z pewnoci mog by porwnywane z zajciami w Gdasku
w pierwszym dniu (14 grudnia) rewolty z 1970 r., kiedy nie uywano wojska
wyposaonego w sprzt ciki, a milicja najpewniej nie posugiwaa si jeszcze
broni paln.
23
Marzec 1968. Trzydzieci lat pniej, t. 2: Aneks rdowy. Dzie po dniu w raportach SB oraz Wydziau Organizacyjnego KC PZPR, red. M. Zaremba, Warszawa 1998, s. 113, 116.
24
Cyt. za: J. Eisler, R. Kupiecki, Na zakrcie historii rok 1956, Warszawa 1992, s. 35, 36.
25
E.J. Nalepa, Pacyfikacja zbuntowanego miasta. Wojsko Polskie w Czerwcu 1956 w Poznaniu
w wietle dokumentw wojskowych, Warszawa 1992, s. 69.
126
2008-12-06 10:01:49
w kierownictwie partyjno-pastwowym. 30 czerwca na posiedzeniu Biura Politycznego wiceminister obrony narodowej gen. Stanisaw Popawski dowodzcy
wojskiem wykorzystanym w Poznaniu stwierdzi autorytatywnie, i przebieg
wypadkw w Poznaniu wskazywa na zorganizowan robot wroga. Akcj kierowa sztab podziemny. Bya rwnie uyta bro marki niemieckiej26. Jak wida, w odrnieniu od Putramenta, dopatrujcego si inspiracji w wewntrzfrakcyjnej walce w PZPR, obaj wojskowi prowokatorsk rol przypisali po prostu wrogom PRL.
Warto przy tym zaznaczy, e spiskowe koncepcje rozwoju wydarze w czasie polskich miesicy nie odnosz si wycznie do roku 1956. Istnieje take
do rozpowszechniony pogld, e rwnie Marzec by wielk polityczn prowokacj. Naley tu jednak koniecznie wyjani, co rozumie si przez pojcie
prowokacji. Ot jeeli kto przypuszcza, e w rodowisku kontestujcej modziey z Uniwersytetu Warszawskiego (tzw. komandosw) skupionym wok
Jacka Kuronia, Karola Modzelewskiego i Adama Michnika na dugo przed
Marcem funkcjonowao wielu konfidentw, ktrzy z premedytacj dyli do
realizacji planu przygotowanego przez MSW, to kto taki pozostaje w bdzie
i w tym sensie w 1968 r. prowokacji nie byo.
Jeeli jednak terminem prowokacja okrela si podejmowanie dziaa,
ktre zgodnie z naszymi przewidywaniami powinny doprowadzi do kontrakcji drugiej strony, to w tym znaczeniu mogo wtedy doj do prowokacji politycznej czy policyjnej. Moliwe, e partyzanci dla realizacji wasnych planw
posuyli si wanie t metod i wykorzystali w sposb cyniczny studenckie
protesty. atwo byo bowiem przewidzie, e jeeli zdejmie si ze sceny Teatru
Narodowego Dziady Adama Mickiewicza, to przedstawiciele inteligencji
zwaszcza modzi zaprotestuj przeciwko takiej decyzji.
Nietrudno byo take przewidzie, e jeli ze zwartego rodowiska, jakim byli
komandosi, uderzy si w dwie osoby (bezprawne relegowanie z UW Michnika
i Szlajfera), to ich koledzy zaprotestuj przeciwko takiemu posuniciu. Jak wiadomo, tak wanie si stao i 8 marca na dziedzicu UW zorganizowano wiec
w ich obronie. Gdy wiec w spokoju dobiega koca, modzie jeszcze na terenie
uczelni zostaa znienacka zaatakowana pakami przez milicj, funkcjonariuszy
ORMO oraz tzw. aktyw robotniczy. Akcja si porzdkowych na dziedzicu UW
w ocenie wielu obserwatorw i uczestnikw wiecu miaa wszelkie znamiona
26
Cyt. za: Z. Rykowski, W. Wadyka, Polska prba. Padziernik 56, Krakw 1989, s. 186.
127
2008-12-06 10:01:49
dziaa prowokacyjnych. Niezalenie od tego, czy tak byo istotnie, jedno wszake nie ulega najmniejszej wtpliwoci: brutalny atak milicji, ORMO i pakarzy
przyczyni si do radykalizacji nastrojw spoecznych i jak wszystko na to
wskazuje mia decydujcy wpyw na dalszy rozwj wydarze w kraju. W tym
rozumieniu mona mwi, e doszo wwczas w Polsce do prowokacji.
Podobnie oceniane bywaj okolicznoci towarzyszce wybuchowi robotniczego protestu z Grudnia 1970 r. 14 grudnia na wiadomo o wyjciu
stoczniowcw na ulic lokalny sztab MSW w Gdasku wysa pidziesicioosobow nieumundurowan grup interwencyjn w celu prowadzenia dziaa
rozpoznawczych i destrukcyjnych w tumie. Wypada chwil zastanowi si nad
tym, czym w istocie bya owa grupa interwencyjna. Ot byli to ubrani po
cywilnemu funkcjonariusze, ktrzy wmieszani w tum ledzili przebieg manifestacji i na bieco informowali lokalny sztab MSW o jej przebiegu.
Zwaywszy na fakt, e tego dnia jak ju wspomniano do godzin popoudniowych demonstracja miaa jeszcze spokojny przebieg (nie odnotowano adnych przypadkw rozboju czy wandalizmu), mona postawi pytanie, jaki by
rzeczywisty cel wysania owej grupy interwencyjnej i o jakie dziaania destrukcyjne w tumie chodzio. Naturalnie na tak postawione pytanie niestety nie mona udzieli jednoznacznej odpowiedzi. Trzeba jednak pamita, e pniej wielokrotnie sugerowano, i w Grudniu 1970 r. mogo doj do prowokacji policyjnej.
Naley jeszcze przypomnie, co na temat dziaania grupy interwencyjnej w rozmowie z Henrykiem Piecuchem powiedzia byy szef ochrony
kontrwywiadowczej i fizycznej gen. Jaruzelskiego, a w grudniu 1970 r. oficer
kontrwywiadu pk Artur Gotwko. Ot przede wszystkim postawi on w peni
zasadne pytanie, ile w rzeczywistoci byo takich grup. Doda take: Wrd kilkuset demonstrantw pidziesicioosobowa zorganizowana grupa moe narobi wiele zamieszania. Moe wcign demonstrantw w przygotowan puapk.
A przecie w tumie byo znacznie wicej pracownikw bezpieki i ich agentw27.
Byy te dziaania jawne: zastpca komendanta wojewdzkiego MO do spraw SB
pk Wadysaw Pooga poinformowa przeoonych, e pod gmach KW PZPR
skierowano ekipy filmowe, by filmoway tum, co miao take pokaza ludziom,
e s obserwowani stanowio wic rodek psychologiczny28.
Warto moe jeszcze w tym miejscu przywoa histori samochodu z urzdzeniem naganiajcym, ktry odegra wan rol w pierwszym dniu protestu
27
28
128
2008-12-06 10:01:49
129
2008-12-06 10:01:49
przy tym sprawa bez znaczenia, tym bardziej e samochd z gonikiem sta si
de facto centrum manifestacji i zosta przez milicj oficjalnie przejty dopiero
w pnych godzinach wieczornych.
Trudno te tu nie dostrzec analogii do wydarze w Poznaniu. 28 czerwca
1956 r. przed Zamkiem, bdcym wtedy siedzib Miejskiej Rady Narodowej,
wrd zgromadzonych manifestantw take do wczenie pojawi si samochd, z ktrego do zebranych prbowa przemwi sekretarz propagandy KW
Wincenty Krako. Podobnie jak czternacie lat pniej wystpienie Jundzia,
tak i przemwienie Kraki przerway gwizdy demonstrantw, ktrzy nastpnie
usunli go z radiowozu. Rwnie w Poznaniu za porednictwem samochodu
z aparatur naganiajc przemawiali rni przypadkowi ludzie, wznoszc
mniej lub bardziej radykalne hasa, wrd ktrych byo i to spotykane w grudniu 1970 r.: damy obniki cen.
Ponadto domagano si wyszych uposae dla nauczycieli, powrotu religii do szk oraz dano mniej Paacw Kultury, a budowy wicej mieszka.
Dominowa bardzo emocjonalny ton wypowiedzi. Jeden z przemawiajcych
z samochodu z aparatur naganiajc, przedstawiwszy si jako pukownik
i uczestnik walki o wolno, wzywa do pjcia na ulic Mysk pod wizienie, by uwolni winiw. Pniej z jedcego po miecie samochodu przez
megafon zagrzewano demonstrantw: Mamy ju wadz w swym rku, zdobylimy zamek, KW PZPR, wizienie na Myskiej, zniszczylimy stacj zakcajc, a jeszcze pozostao nam uwolni winiw z Kochanowskiego32.
Warto jeszcze zwrci uwag na kilka do istotnych podobiestw. Ot
wspomniano przed chwil o ludziach, ktrzy pod budynkiem KW PZPR
w Gdasku wbrew faktom utrzymywali, e stoczniowcy nie s w swoim protecie osamotnieni i e strajk obj ju m.in. Zakady im. Cegielskiego, Zakady
Mechaniczne Ursus oraz Hut im. Lenina. Podobnie byo w Poznaniu
28 czerwca 1956 r., gdzie jak zanotowa jeden z funkcjonariuszy Urzdu Bezpieczestwa jaki starszy jegomo mwi, e powstanie jest w caym kraju,
e ju wszdzie pada komunistyczna wadza, e w Warszawie cay rzd zosta
rozstrzelany i UB rozbite tak e zostao do zdobycia tylko UB w Poznaniu
i ju caa Polska bdzie wolna33.
Jeeli wierzy materiaom wytworzonym przez struktury MSW, to w Poznaniu autorem tego typu radykalnych i zarazem nieprawdziwych wiadomoci,
32
33
130
2008-12-06 10:01:49
131
2008-12-06 10:01:49
Zrozumiae jest, e w wypadku Poznania i Gdaska szczeglne zainteresowanie wywouj okolicznoci towarzyszce uyciu broni palnej. Uwaga ta odnosi si
naturalnie take do stanu wojennego, przy czym bodaj najwiksze emocje za kadym razem towarzysz kwestii odpowiedzialnoci konkretnych osb. Tymczasem
badaczom niemao kopotw nastrcza samo stwierdzenie, gdzie, kto i kiedy uy
broni po raz pierwszy. W przypadku Powstania Poznaskiego sprawa jest w zasadzie jasna. Wiadomo nie od dzi, e pierwsze strzay oddano 28 czerwca o 10.40
z okna na drugim pitrze gmachu Wojewdzkiego Urzdu Bezpieczestwa
Publicznego przy ulicy Kochanowskiego.
Inaczej sprawa wyglda w wypadku Grudnia 1970 r. We wszystkich znanych mi sprawozdaniach i raportach przygotowywanych przez kolejne komisje
partyjne powoywane w celu wyjanienia okolicznoci, w jakich doszo wtedy
do tragedii, a take w niektrych publikacjach o ambicjach naukowych przygotowanych przez historykw partyjnych35 konsekwentnie utrzymuje si w lad
za dokumentami wytworzonymi w MSW e 15 grudnia okoo 7.30 podczas
star przed budynkiem Komendy Miejskiej MO w stron funkcjonariuszy
MO pady z tumu strzay z broni palnej. Byy to w ogle pierwsze strzay, jakie pady w czasie zaj na Wybrzeu. W ich wyniku zostali wtedy ranni trzej
funkcjonariusze MO. Ponadto stwierdzono lady strzaw na elewacji budynku KM MO oraz 6 wyranych odbi pociskw wewntrz budynku36.
Wane jest i to, e wanie ta informacja niespena dwie godziny pniej skonia Gomuk do podjcia decyzji w sprawie uycia broni przez siy porzdkowe
i wojsko. Trudno powiedzie, czy bya to jednak informacja prawdziwa. Pocztkowo przypuszczaem, e nie miaa ona nic wsplnego z rzeczywistoci, e
chodzio jedynie o odwrcenie uwagi od uycia broni palnej przez milicjantw,
a take przekonanie najpierw kierownictwa partyjnego, a z czasem rwnie
szerokich krgw spoeczestwa, e w ogle nie doszoby do strzelania przez
wojsko i milicj, gdyby wczeniej nie strzelano z tumu. Na spraw t mona
take sprbowa spojrze inaczej. Naley wyranie stwierdzi, e fakt, i strzay
pady z tumu, wcale nie musi oznacza, e strzelali manifestanci. Rwnie dobrze
a osobicie uwaam to nawet za bardziej prawdopodobne mogli to zrobi
wmieszani w tum prowokatorzy. W PRL dostp do broni palnej nie by atwy.
35
Dla przykadu zob. K. Kulik, Wydarzenia grudniowe na Wybrzeu w 1970 r. (wybrane problemy)
[w:] Przesilenia i zwroty w dziejach Polski Ludowej, red. J. Brejnak, Zeszyty Naukowe WAP 1982,
nr 110, s. 100.
36
J. Eisler, Grudzie 1970..., s. 133.
132
2008-12-06 10:01:49
133
2008-12-06 10:01:49
134
2008-12-06 10:01:50
135
2008-12-06 10:01:50
Trudno jednak zaprzeczy, i take wrd manifestantw znalazo si wtedy niemao pospolitych zodziei. Tomasz Woek wspomina po latach, e bodaj najwiksze wraenie zrobi na nim wwczas widok okradanych sklepw.
Widzia sceny rabunku: wynoszenie futer i telewizora, przy czym zrabowane
przedmioty chowano w pobliskich bramach. Zapamita take ksiki zrabowane z ksigarni pywajce w kanale koo Motawy. Najbardziej przygnbiajce
wraenie wywar na nim jednak widok 100150 pijanych stoczniowcw w kaskach i roboczych ubraniach zataczajcych si po ulicy, czsto jeszcze ze skradzionymi butelkami w rkach, zaledwie kilkaset metrw od szturmowanego
przez demonstrantw gmachu KW41.
Nieatwo jest, piszc o tych sprawach, zachowa dystans i chodny obiektywizm, tym bardziej e w rodkach masowego przekazu akcentowano
zwykle niemal wycznie niszczycielski nurt zaj. W adnym razie nie wolno
nam przyjmowa optyki tendencyjnych i wiadomie faszowanych przekazw prasowych, ale nie mona take uchyla si od podejmowania tej przykrej kwestii. Pamita przy tym naley, e zwykle w tego typu zajciach bierze
udzia sporo ludzi z marginesu spoecznego.
Ciekawe, e spiskowa teoria dziejw miaa i ma chyba do dzi wielu zwolennikw wrd dawnych dziaaczy partyjnych, ktrzy wielokrotnie dawali jej
wyraz w swoich ksikach wspomnieniowych. Dla Gierka fala strajkw z lata
1980 r. nie bya konsekwencj spoecznego niezadowolenia wywoanego gospodarcz katastrof kraju, ktrej towarzyszya irytujca propaganda sukcesu,
ale jakich prowokacyjnych dziaa. Jeszcze po latach oskara o nie wielu
swoich niektrych towarzyszy z najwyszego kierownictwa: Stanisawa Kani,
Stanisawa Kowalczyka, Wojciecha Jaruzelskiego i innych42.
W sposb jeszcze bardziej kategoryczny pogld ten sformuowa
Jaroszewicz: Aby pozby si Babiucha i Gierka, zorganizowano tak zwane
zajcia lipcowe w Lublinie. Jaroszewicz w ogle zreszt jak si wydaje by
przywizany do teorii spiskowych. W analogiczny sposb ocenia bowiem genez protestw spoecznych Czerwca 1976 r. Stwierdzi, e jest gboko przekonany o inspirowaniu wypadkw w Radomiu i Ursusie: Przypominam sobie
na przykad, e na zdjciach z rozbijania sklepw i palenia budynkw w Radomiu wskazywano osoby nieznane w tym miecie, a ktre wyranie kieroway
zajciami. Tych ludzi wskazywano, ale kto ich przygotowa i posya? Kto ich
41
42
136
2008-12-06 10:01:50
pniej osania i ukrywa? Kim byli? Tego nigdy nie ustalono. [] Niezadowolenie czy nawet oburzenie ludzi i przejawy protestu byy rzecz naturaln.
Jednak to niezadowolenie wykorzystano dla intrygi. Nie robotnicy Radomia
i Ursusa rabowali, podpalali i niszczyli swe miasta. Nie robotnicy rozpoczli
burdy. Nie oni przygotowali zawczasu plakaty, ulotki i hasa43.
Zdumiewajca i wrcz obraliwa dla zdrowego rozsdku jest wiara w to, e
prowokatorzy i inspiratorzy zdoaliby wyprowadzi na ulice polskich miast
lub zamkn w wielkich zakadach przemysowych po uprzednim proklamowaniu strajku okupacyjnego dziesitki tysicy osb, gdyby nie istniay rzeczywiste
polityczne i ekonomiczne przyczyny niezadowolenia spoecznego. Wypada
tutaj doda, e takie postrzeganie skomplikowanych protestw spoecznych
nie byo domen tylko polskich komunistw. W ostatnim rozdziale staram si
pokaza, e w analogiczny sposb czsto i chtnie patrzono na to take w Moskwie, gdzie spiskowa wizja dziejw miaa wielu zwolennikw. Przedstawiciele
radzieckiego kierownictwa partyjno-pastwowego zoone procesy spoeczne
niejednokrotnie widzieli przez pryzmat politycznych prowokacji.
Wydaje si jednak, e w szukaniu spiskw i przypisywaniu szczeglnej roli
politycznym prowokacjom komunistom nie ustpuj niektrzy anonimowi
autorzy bezdebitowych publikacji sprzedawanych ze stolikw w centrum Warszawy na przeomie lat osiemdziesitych i dziewidziesitych. Oto w jak skrajnie uproszczony sposb w penej bdw rzeczowych oraz stylistycznych nieporadnoci antysemickiej publikacji anonimowego autora ukazywano skomplikowan genez Grudnia 1970 r.: W tym samym dniu [7 grudnia 1970 r.]
o godz. 21.00 w jednym z mieszka przy ul. Przyjaci spotykaj si czterej panowie. S to: Stefan Jdrychowski, Mieczysaw Jagielski, Jzef Cyrankiewicz,
Jerzy Albrecht. Tematem rozmowy jest sprawa przygotowywanej podwyki cen
na artykuy ywnociowe i moliwo ewentualnego wykorzystania jej do sprowokowania wystpie robotnikw przeciwko temu zamiarowi. Uzgodniono,
e do proponowanego projektu w ostatniej chwili wniesie si pewne poprawki, ktre nieznacznie, ale zauwaalnie obni poziom dochodw ludnoci najmniej zarabiajcej. To wanie powinno stanowi swego rodzaju zapalnik dla
protestw robotniczych. [] 9 grudnia w mieszkaniu Stefana Staszewskiego
odbyo si spotkanie, w ktrym poza gospodarzem uczestniczyli m.in. Jerzy
Albrecht, Jerzy44 Zarzycki-Neugebauer, Andrzej Werblan i inni. Przedmiotem
43
44
B. Roliski, Piotr Jaroszewicz: przerywam milczenie... 19391989, Warszawa 1991, s. 219221, 251.
Powinno by Janusz.
137
2008-12-06 10:01:50
rozmw by scenariusz akcji na Wybrzeu 12 grudnia, a konkretnie w Stoczni im. Lenina. [] Jeszcze jeden b. wany fakt, jaki mia miejsce 12 grudnia
1970 r. w czterech mieszkaniach modych robotnikw Stoczni im. Lenina,
b. studentw Politechniki Gdaskiej relegowanych w marcu 1968 r. z uczelni,
zamieszkaych w Gdasku (przy ul. J. Sowackiego, al. Zwycistwa, wierczewskiego i Stargardzkiej). Nie wymieniam ich nazwisk, poniewa jak mi powiedzia jeden z tej czwrki (13 grudnia 1970 r.), aden z nich nie zdawa sobie
sprawy z tego, w jakiej grze bierze udzia []. Zadaniem owych czterech robotnikw miao by doprowadzenie na dwch wydziaach stoczni, gdzie byli
zatrudnieni, do przerwania pracy i poprowadzenie robotnikw pod budynek
dyrekcji, by zaprotestowa przeciwko podwyce cen.
Przybysze z Warszawy (8 osb) przekonali tych niewiadomych czterech
robotnikw, i protest pracownikw stoczni spowoduje natychmiastowe wycofanie decyzji o podwykach cen, za wprowadzeniem ktrych opowiada si
pono tylko W. Gomuka i B. Jaszczuk. Na dodanie wikszej zachty przybysze zostawili koperty z zielonymi banknotami45.
Mona w tym miejscu zada pytanie, po co w ogle przywouj tego typu
wypowied. Ot zacytowaem j wycznie po to, by pokaza, do jakiego absurdu moe doprowadzi prezentowana tu w postaci ekstremalnej spiskowa
teoria dziejw i w jak zmistyfikowany, skrajnie nieprawdziwy i uproszczony sposb mona przedstawia genez jednego z najgbszych w historii PRL
kryzysw spoeczno-politycznych. Jednoczenie warto rwnie sobie czasem
przypomnie, e tego typu pseudohistoryczne opracowania ksztatuj wiadomo wcale niemaej czci polskiego spoeczestwa. Na pewno te najlepszym
sposobem na przeamywanie tego typu stereotypowych uj jest podejmowanie
powanych systematycznych bada nad histori najnowsz.
45
XYZ, Judeopolonia (nieznane karty historii PRL 19441981), Krakw 1981, s. 148, 149, 151, 152.
138
2008-12-06 10:01:50
2008-12-06 10:01:50
140
2008-12-06 10:01:50
Rok 1956
Wszystko wskazuje na to, e w czasie politycznego przesilenia w padzierniku 1956 r. ani Edward Ochab, ani Wadysaw Gomuka nie pamitali lub nie
chcieli pamita o wizionym nadal kardynale Wyszyskim. Przypomnieli im
o tym w do radykalny, ale i zabawny sposb uczestnicy padziernikowych
wiecw, na ktrych zdarzao si, i w zapamitaniu pytano: A gdzie jest Towarzysz Prymas?, lub rozlegao si danie: Uwolni Towarzysza Wyszyskiego. wczesny I sekretarz Komitetu Warszawskiego PZPR Stefan Staszewski
wspomina po latach, e 24 padziernika, pod koniec wielkiego wiecu przed
Paacem Kultury i Nauki w Warszawie wznoszono okrzyki na cze prymasa,
m.in. skandujc Wyszyski do Biura oczywicie do Biura Politycznego3.
Wadze partyjno-pastwowe nie mogy duej zwleka. Jeli nie wypuciyby na wolno prymasa, ktrego uwizienie w oczach wiernych wrcz symbolizowao stosunki Kocipastwo w minionym okresie, spowodowaoby
to daleko idce negatywne konsekwencje polityczne. 26 padziernika udali si
wic do klasztoru Sistr Nazaretanek w Komaczy dwaj bliscy wsppracownicy nowego I sekretarza KC PZPR: Wadysaw Biekowski i Zenon Kliszko. Ten
pierwszy po latach wspomina, e wysa ich osobicie Gomuka i e w wczesnej sytuacji byo to po prostu konieczne. Przedstawili Wyszyskiemu sytuacj
w kraju i jej midzynarodowe uwarunkowania oraz w imieniu Gomuki zaapelowali, by jak najszybciej wrci do Warszawy i obj urzd pasterski4.
Kardyna zgodzi si z nimi, mwic: Jestem tego zdania od trzech lat, e
miejsce Prymasa Polski jest w Warszawie. Postawi jednak swoim rozmwcom twarde warunki. Przede wszystkim da zniesienia przez rzd dekretu
o obsadzaniu stanowisk duchownych z 9 lutego 1953 r. Ponadto domaga si
3
4
141
2008-12-06 10:01:51
5
6
142
2008-12-06 10:01:51
Stowarzyszenie PAX. Ku zdziwieniu wielu partyjnych reformatorw (nie mwic ju o biskupach) 2 stycznia 1957 r. spotka si z Bolesawem Piaseckim7.
W wyniku stara Episkopatu w grudniu na Ziemiach Zachodnich
i Pnocnych w miejsce narzuconych przez wadz dotychczasowych wikariuszy
kapitulnych pojawili si wreszcie biskupi tytularni ustanowieni jeszcze w 1951 r.
przez papiea Piusa XII. Ogoszono te komunikat Komisji Wsplnej, w ktrym
potwierdzono zasad swobody religijnej oraz wyraono poparcie dla prac rzdu.
Wreszcie 31 grudnia wadze pastwowe ogosiy wspomniany dekret O organizowaniu i obsadzaniu stanowisk kocielnych. Zwlekano jednak z jego opublikowaniem w Dzienniku Ustaw, starajc si w ten sposb wywrze presj na prymasa.
Gomuce zaleao bowiem na tym, eby kardyna Wyszyski wezwa wiernych do wzicia udziau w wyborach do Sejmu. Za porednictwem bliskiego
prymasowi katolickiego pisarza Jerzego Zawieyskiego doprowadzono nawet
7
Szerzej na temat Stowarzyszenia PAX i dziaalnoci jego lidera zob. A. Dudek, G. Pytel,
Bolesaw Piasecki. Prba biografii politycznej, Londyn 1990; A. Micewski, Wsprzdzi czy nie kama? PAX i Znak w Polsce 19451976, Pary 1978.
143
2008-12-06 10:01:51
Patrz notatka kardynaa Wyszyskiego z tej rozmowy w: P. Raina, op. cit., t. 1, s. 581, 582.
Ibidem, s. 583.
10
Szerzej na ten temat zob. J. Eisler, Stefan Wyszyski i Wadysaw Gomuka dwie wizje Polski [w:]
Milenium kontra Tysiclecie 1966..., s. 90104. Zob. te A. Friszke, Prymas i sekretarz, Wi 1995,
nr 4, s. 164170; Z. Zieliski, Prymas Stefan Wyszyski i Wadysaw Gomuka dwie osobowoci [w:]
idem, Koci w krgu rzeczywistoci politycznej, Lublin 2003, s. 155164.
9
144
2008-12-06 10:01:51
Rok 1968
Kardyna Wyszyski z wielk uwag i niepokojem ledzi wydarzenia
marcowe, koncentrujc si gwnie na problemach dotyczcych modziey
akademickiej11. Z fragmentw notatek kardynaa Wyszyskiego z marca 1968 r.
opublikowanych przez Petera Rain wida wyranie, e prymas by bardzo przejty sytuacj w szkoach wyszych i solidaryzowa si ze studentami. O wiecu
i demonstracjach ulicznych 8 marca dowiedzia si tego samego dnia wieczorem. Modzie jest wypierana z Uniw[ersytetu] Warsz[awskiego] przez bojwki
ORMO, ktre widzielimy ju w akcji przeciwko uroczystociom milenijnym Archidiec[ezji] Warsz[awskiej]. Modzie demonstrowaa w kilku punktach miasta,
gwnie na Krakowskim Przedmieciu [], wypierana z Uniwersytetu, chroni
si w kociele witego Krzya, u kapucynw i u w. Anny12.
Po poudniu 11 marca prymas w kociele w. Anny w Warszawie mia zaplanowane spotkanie z modzie akademick. Poniewa w pobliu wityni toczyy si wwczas gwatowne walki uliczne, a ulic Miodow izoloway
kordony milicji, kardyna Wyszyski nie mg dotrze na to spotkanie. Rozwaa, czy w takiej sytuacji powinien jecha samochodem, czy moe raczej
i piechot. Zastanawia si przy tym, czy milicja udzieliaby mu ochrony,
by dosta si do kocioa w. Anny: Ale w takiej sytuacji korzysta z osony MO, to znaczy straci twarz wobec modziey. Na to jest za wczenie, wobec nieznanego ta rozrbki. Skontaktowa si wic telefonicznie
z rektorem kocioa w. Anny ks. Tadeuszem Uszyskim i poprosi go, eby
przekaza zebranej modziey, co nastpuje: Prymas przesya wszystkim
obecnym w wityni pozdrowienia pasterskie. Prosi o zachowanie spokoju
i ducha modlitwy. Poniewa ulica Miodowa jest przegrodzona kordonami
MO, przyby nie moe. Bardzo przeprasza, bogosawi13.
Nazajutrz w czasie spotkania z trzydziestoma duszpasterzami akademickimi prymas zwrci uwag na rozprzestrzenianie si protestu spoecznego, ironizujc przy tej okazji, e dziw bierze, i wrd modziey znaleziono tyle tysicy syjonistw. Nie wypowiada si natomiast na temat rozgrywek politycznych
i walk frakcyjnych w PZPR, gdy podobnie jak inni hierarchowie katoliccy oraz
niemaa cz spoeczestwa walk t traktowa jako swoisty spr w rodzinie.
11
12
13
Szerzej w rozdziale Koci i rodowiska katolickie wobec Marca [w:] J. Eisler, Polski rok 1968, Warszawa 2006.
P. Raina, Kardyna Wyszyski, t. 8: Czasy prymasowskie 19671968, Warszawa 1998, s. 138.
Ibidem, s. 140, 141.
145
2008-12-06 10:01:51
14
Sowo Episkopatu Polski o bolesnych wydarzeniach z 21 marca 1968 r. [w:] Listy pasterskie Episkopatu Polski 19451974, Pary 1975, s. 518, 519.
146
2008-12-06 10:01:51
15
Peny tekst listu w: P. Nitecki, P. Raina, Koci i Marzec 68, Chrzecijanin w wiecie 1988,
nr 7, s. 9496.
147
2008-12-06 10:01:51
i szykanom, jakim poddawano suchaczy szk wyszych. Rwnoczenie Komisja Gwna przyja Sowo Episkopatu Polski o wydarzeniach marcowych,
ktre 3 maja miao by odczytywane w kocioach w caym kraju. W dokumencie tym biskupi domagali si dopuszczenia wszystkich czonkw narodu
i obywateli pastwa do ksztatowania wsplnego dobra wedle uzasadnionych
przekona i w oparciu o wasne sumienie. Z powodu odmiennoci swoich przekona nikt nie moe by zniesawiony jako wrg. Doszukiwanie si wrogw
w ludziach dlatego tylko, e dobra narodu pragn wedle swoich odmiennych
przekona, nie suy moralnoci spoecznej, a prcz tego pozbawia nard wielu szlachetnych si i inicjatyw, ktre mog przyczyni si do wzbogacenia ycia
spoecznego w rnych dziedzinach.
Biskupi stwierdzali take, i podporzdkowanie przedstawicielstwa narodu jednej grupie pozbawia t instytucj jej waciwego sensu, spoeczestwo
za pozbawia moliwoci wyraania swych ycze i opinii oraz ksztatowania
ycia zbiorowego zgodnie z wol obywateli. Na tej drodze wadza naraa si na
utrat kontaktu ze spoeczestwem. Episkopat Polski nawiza te do pojawiajcych si wtedy czsto na Zachodzie oskare Polakw o szczeglny antysemityzm i poruszy w licie jeszcze jedn bolesn kwesti: Usiuje si mianowicie
eksterminacj ydw, dokonan w hitlerowskich obozach zagady, przypisywa Polakom. Jest to straszliwa krzywda moralna, jeli si zway, e w obozach
tych poniosy mier miliony Polakw. Przez pami o tych naszych rodakach,
a take w oparciu o wszystkie dowody mioci bliniego, jakie w okresie okupacji Polacy wywiadczyli przeladowanym ydom, domagamy si zaprzestania
tej kamliwej i krzywdzcej propagandy oraz jej prowokowania16.
Jednak postawy Episkopatu, a zwaszcza kardynaa Wyszyskiego wiosn
1968 r. nie mona rozpatrywa w oderwaniu od interpelacji poselskiej piciu
posw katolickiego Koa Znak: Konstantego ubieskiego, Tadeusza Mazowieckiego, Stanisawa Stommy, Janusza Zabockiego i Jerzego Zawieyskiego, ktrzy wystpili w obronie bitych studentw17. Prymas by zaprzyjaniony
16
Sowo Episkopatu Polski o wydarzeniach marcowych z 3 maja 1968 r. [w:] Listy pasterskie Episkopatu..., s. 525, 526.
17
Zdecydowanie najwiksze zasugi w badaniach nad tym rodowiskiem ma Andrzej Friszke. Zob.
A. Friszke, Koo posw Znak w Sejmie PRL 19571976, Warszawa 2002; idem, Oaza na Kopernika.
Klub Inteligencji Katolickiej 19561989, Warszawa 1997; idem, Triumf i mier Jerzego Zawieyskiego,
Wi 1998, nr 2; idem, Trudny egzamin. Koo Posw Znak w okresie Marca 68 [w:] Marzec 1968.
Trzydzieci lat pniej..., t. 1, Referaty, red. M. Kula, P. Oska, M. Zaremba, Warszawa 1998. Zob. te
M. towski, Ruch i Koo Poselskie Znak 19571976, Katowice 1998.
148
2008-12-06 10:01:52
z Zawieyskim i z uwag ledzi spraw interpelacji. Gdy posowie Znaku zostali brutalnie zaatakowani w Sejmie, kardyna Wyszyski w prywatnym licie
do Zawieyskiego wyrazi mu swoje uznanie i szacunek: Twoje wystpienie
w Sejmie byo czynem niemal rejtanowskim, na tle obdnego taca martwych dusz. [] Skadam hod Twej odwadze obywatelskiej, bo to jest obrona
publiczna praw narodu.
Z kolei w ostatnim dniu obrad Sejmu nad interpelacj Koa Znak,
11 kwietnia, prymas przeraony i gboko zdegustowany tym, co rozgrywao si przy ulicy Wiejskiej, mwi w warszawskiej archikatedrze: Ja, Biskup
Stolicy, jake bolenie przeywam to widowisko bo inaczej nazwa tego nie
mog. C mi pozostaje? Chyba wam przypomnie, Najmilsze Dzieci, abycie
wybronili wasne serca, myli, uczucia przeciwko potwornej nienawici i kamstwu, ktre si dziej na naszych oczach. Abycie mieli odwag broni swego
prawa do prawdy, mioci, szacunku wzajemnego i sprawiedliwoci, do jednoci Chrystusowej i pokoju Boego! Tylko to nas uratuje18.
W sumie mona jednak chyba powiedzie, e w 1968 r. prymas, Episkopat i duchowiestwo polskie zajli mniej zdecydowane i radykalne stanowisko
ni wobec kryzysu 1956 r. Episkopat t wywaon czy jak chc inni nazbyt
ostron postaw zachowa zreszt waciwie przez cay rok 1968. Kardyna
Wyszyski by bowiem rwnie powcigliwy przy ocenie udziau Wojska Polskiego w sierpniowej inwazji na Czechosowacj. Patrzy na to przede wszystkim przez pryzmat braku suwerennoci pastwowej i uzalenienia PRL od
ZSRR. Jeden z informatorw Suby Bezpieczestwa relacjonowa w sierpniu
1968 r.: Osobicie Wyszyski uwaa, e naleaoby podda w wtpliwo, czy
obecnie jest niepodlego jako taka, jednake obecny klimat oglny nie sprzyja
temu. Prymas w peni zdawa sobie spraw z tego, jak negatywne konsekwencje dla obrazu Polski na Zachodzie moe mie ta akcja militarna. W jednym
z dokumentw Departamentu IV MSW napisano na ten temat: Uycie wojsk
polskich Wyszyski ocenia jako fakt szczeglnie przykry, bowiem zagranica odczyta z tego, e jestemy na tej samej [imperialistycznej] linii [co ZSRR]
a to jest przecie wbrew tradycjom polskim19.
Jeli wierzy dokumentom zestawianym w Urzdzie do spraw Wyzna,
reakcje duchowiestwa na interwencj w Czechosowacji byy zrnicowane.
Cz ksiy dawaa wyraz nastawieniom silnie antykomunistycznym, inni
18
19
149
2008-12-06 10:01:52
przeciwnie deklarowali pen lojalno wobec polityki wadz PRL. W odnotowanych wypowiedziach przypominano niekiedy udzia Wojska Polskiego
w zajciu Zaolzia w 1938 r. W postawie wielu duchownych dostrzegalna bya
pewna niekonsekwencja: z jednej strony potpiali oni zdecydowanie akcj
zbrojn, z drugiej uznawali j przynajmniej za czciowo uzasadnion tym, e
RFN i Zachd dyy do wyuskania Czechosowacji, co mogo pocign
za sob zagroenie dla terytorialnej stabilizacji Polski. Dawao si w tego typu myleniu zauway echo oficjalnej propagandy, uparcie goszcej wwczas, e za
wydarzeniami w CSRS stay rodowiska rewizjonistyczne w RFN20.
Ostrona, czy te jedynie umiarkowana postawa prymasa i Episkopatu
w 1968 r. spowodowana bya jednak jak ju powiedziano przede wszystkim pewn obaw przed tym, eby nie da si wcign w rozgrywk wewntrzpartyjn. Wadze pastwowe dostrzegay zreszt i nie bez zadowolenia
odnotoway powcigliwo hierarchw katolickich. W listopadzie 1968 r.
kardyna Wyszyski po prawie trzyletniej przerwie ponownie otrzyma
paszport. By moe wadze PRL chciay w ten sposb stworzy wraenie, e
nastpio to jak gdyby w nagrod za lojaln postaw zajt przez prymasa
w czasie kryzysu 1968 r.21
Wydaje si, e kardyna mia zreszt wiadomo tego, e w niektrych
rodowiskach opozycyjnych i niezalenych krytykowano go za t powcigliwo. Nawiza zreszt do tego wtku wydarze marcowych, zabierajc gos
29 grudnia 1970 r., kilka dni po wielkiej narodowej tragedii, na posiedzeniu
Rady Gwnej Episkopatu Polski. Stwierdzi wwczas, i w 1968 r. uwaano, e
Koci za mao wypowiada si na temat modziey, cho list prymasa czytano
na Politechnice Warszawskiej. Kardyna przypomnia rwnie: Wystosowaem
list do studentw. Miaem te przemwienie w kociele w. Wojciecha, w zwizku z maltretowaniem akademiczki przed kocioem witego Krzya. Skierowaem rwnie list do Rzdu. W kadym razie uwaano wtedy, e stanowisko
Episkopatu nie byo zdecydowane, e nie popierao wyranie modziey22.
20
150
2008-12-06 10:01:52
Rok 1970
Nieco inaczej wygldaa sytuacja w grudniu 1970 r., kiedy Episkopat Polski
nie zdy zabra publicznie gosu, zanim dopenio si polityczne przesilenie.
Oczywicie milczenie to zostao przyjte z zadowoleniem przez przedstawicieli nowego kierownictwa, dla ktrych jedn z pilniejszych spraw wymagajcych uregulowania bya wanie poprawa stosunkw z Kocioem katolickim.
Wadze partyjno-pastwowe potrzeboway spokoju spoecznego i doskonale
wiedziay, e jednym ze rodkw prowadzcych do tego jest wanie poprawa stosunkw Kocipastwo. Dla ekipy Gierka byo to tym atwiejsze, e
w tragicznych dniach grudniowych Koci jako instytucja da dowd wielkiej
odpowiedzialnoci.
Wypada bowiem zgodzi si z Antonim Dudkiem, ktry napisa, e podobnie jak to miao miejsce w trakcie wydarze marcowych 1968 r., take w okresie
trwania rewolty robotniczej na Wybrzeu w grudniu 1970 r. biskupi zachowali
daleko idc powcigliwo, obawiajc si, by ich wystpienia nie doprowadziy
do eskalacji konfliktu. Spektakularnym przejawem takiej postawy bya osobista
decyzja prymasa Wyszyskiego, ktry zdecydowa si wwczas speni danie
wadz i wstrzyma odczytanie listu pasterskiego Episkopatu zawierajcego krytyk socjalnej polityki pastwa oraz ustawy dopuszczajcej aborcj. Polecenia
prymasa nie wykona jedynie biskup Ignacy Tokarczuk, ale i on w kazaniach
wygaszanych w tym okresie apelowa o spokj23.
W obliczu tragedii grudniowej nie tylko biskupi, lecz take znaczca wikszo duchowiestwa zachowaa daleko idc powcigliwo, przede wszystkim po to, by nie podsyca i tak napitej sytuacji w kraju. Funkcjonariusze
szczeciskiego Urzdu do spraw Wyzna notowali: Wielu ksiy z wasnej inicjatywy wystpio z ambon z apelem o spokj i porzdek. Tre tych wystpie
bya tak niespotykana i szokujca dla ludzi, e pod adresem niektrych ksiy
paday zarzuty, e s komunistami.
Biskup gdaski Edmund Nowicki w dniach strajku i walk ulicznych na
prob wadz nakaza swym kapanom mediowa oraz zbiera informacje
na temat okolicznoci powstaych zaj. Ksia byli te wzywani przez rodziny rannych i zabitych. Po latach ks. Henryk Jankowski z parafii w. Brygidy
w Gdasku wspomina: Braem udzia w tych pogrzebach. Szczeglnie utkwi
mi w pamici pogrzeb pana [Kazimierza] Stojeckiego, ktrego przejecha czog
23
151
2008-12-06 10:01:52
24
152
2008-12-06 10:01:52
27
Protok nr 24 posiedzenia Biura Politycznego w dniu 29 grudnia 1970 r. [w:] Centrum wadzy.
Protokoy posiedze kierownictwa PZPR. Wybr z lat 19491970, oprac. A. Dudek, A. Kochaski,
K. Persak, Warszawa 2000, s. 420.
28
Cyt. za: Pozna 1956Grudzie 1970, Pary 1971, s. 134, 135.
153
2008-12-06 10:01:52
Suszny protest polskiego robotnika i polskiej modziey, ktra jest nasz nadziej na lepsze jutro, wsparty postaw caego narodu, dawiony jest
przemoc, ktra zebraa krwawy posiew w duej iloci i rannych, i zabitych:
mczyzn, kobiet, a nawet dzieci. Tragizm tych wydarze i tych miertelnych
ofiar pogbia fakt, e jak si dowiadujemy zginy one od pociskw, ktre
pady ze strony polskich milicjantw, a moe i polskich onierzy. Jeli tak byo,
jaki bolesny musia by dla nich ten okrutny nakaz bratobjczych strzaw29.
29 grudnia Rada Gwna Episkopatu Polski ogosia przygotowane przez
kardynaa Karola Wojty Przesanie do wszystkich rodakw w sprawie wypadkw grudniowych na Wybrzeu, w ktrym m.in. domagano si od rzdzcych pastwem penej normalizacji stosunkw midzy Kocioem a pastwem.
Biskupi odwoywali si do tego, na co ju zwracali uwag w marcu 1968 r., e
stosowanie rodkw przemocy nie sprzyja utrzymaniu pokoju w yciu spoecznym, zwaszcza gdy nie oszczdzaj niewinnych, a nawet dzieci i kobiet.
ycie narodu nie moe si rozwija w atmosferze zastraszania; ma ono prowadzi do pokoju w duchu sprawiedliwoci i mioci spoecznej30.
W grudniu 1970 r. w skad Rady Gwnej Episkopatu Polski obok prymasa i zarazem przewodniczcego Episkopatu kardynaa Wyszyskiego wchodzili: zastpca przewodniczcego kardyna Karol Wojtya, sekretarz Episkopatu Polski (odpowiedzialny za protokoy z posiedze Rady) biskup Bronisaw
Dbrowski, arcybiskupi Antoni Baraniak z Poznania i Bolesaw Kominek
z Wrocawia oraz biskupi Piotr Kawa z Lublina bdcy kanclerzem Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, Jzef Rozwadowski z odzi i Ignacy Tokarczuk
z Przemyla. Rada zbieraa si zazwyczaj przed konferencj plenarn i przygotowywaa porzdek jej obrad. Statut pochodzcy z roku 1969 r. po raz pierwszy
precyzowa jej kompetencje, m.in. pozwalajc podejmowa decyzje w imieniu
Konferencji midzy jej posiedzeniami.
Wszelako w wanych dla narodu chwilach Rada wydawaa specjalne komunikaty praktycznie bez konsultacji z pozostaymi biskupami. Jej kompetencje
nie zmieniay si zreszt waciwie przez cay okres powojenny wypyway
bowiem z praktyki dnia codziennego Kocioa w Polsce, a nie tylko z wymogw formalnych Kocioa powszechnego. Obejmoway m.in. wymian myli
i informacji, przygotowywanie listw pasterskich i memoriaw do wadz do
29
154
2008-12-06 10:01:52
akceptacji Konferencji Episkopatu Polski, przygotowywanie konferencji i czuwanie nad pracami Sekretariatu. Mona zatem powiedzie w lad za Janem
arynem e Rada Gwna Episkopatu Polski stanowia swoisty mzg Kocioa katolickiego w naszym kraju.
O tym, e obradujcy biskupi byli wiadomi doniosoci chwili, w jakiej odbyway si obrady 29 grudnia 1970 r., wiadczy fakt, i posiedzenie to w caoci
nagrali. Chodzio o to, by da jednoznaczne wiadectwo potomnym. Po latach
dziki uprzejmoci prymasa Jzefa Glempa bdcy unikatowym dokumentem protok z tego posiedzenia zosta opublikowany. Dziki temu moemy
zorientowa si, e w czasie tego historycznego posiedzenia Rady Gwnej
przewaay radykalne gosy mwice wprost o systemie totalitarnym (biskup
Ignacy Tokarczuk, arcybiskup Antoni Baraniak), ktry potrafi jedynie niszczy
nard, o niespenionych obietnicach, o susznych prawach robotniczych, ktre
od dziesicioleci przysuguj ludziom pracy w systemie kapitalistycznym, o tragedii, w ktrej wyniku zginy dziesitki ludzi.
Prymas podkreli wwczas m.in.: To, co miao miejsce na Wybrzeu,
mogo si powtrzy w odzi, Warszawie, Krakowie wszdzie. Jaka byaby wtedy sytuacja i jak by si zachowa rzd? Czy uruchomiono by jednostki wojskowe, skomasowane nad granic polsko-czesk czy koo Szczecina? A gdyby te
formacje tu weszy, czy potem by si wycofay? Zwaszcza Niemcy ze Szczecina? Kto miaby na to wpyw nie wiadomo. Nawet jeeli wtpliwoci i obawy kardynaa Wyszyskiego byy nieco przesadne, to przecie nie sposb zaprzeczy, i w grudniu 1970 r. Polska znalaza si na drodze prowadzcej do
wielkiej narodowej katastrofy. Biskupi mieli tego pen wiadomo. Rozumieli
take, i w tej wyjtkowej sytuacji nie mog pozosta biernymi obserwatorami. Da temu zreszt wyraz arcybiskup Kominek, mwic wprost o tej sytuacji: A podoe wszystkiego jest gospodarcze, brak chleba, misa itd. Dlatego
w najbliszych miesicach nie opanuj sytuacji. Bd nas cigle potrzebowa.
I my nie moemy odmwi wsppracy z pozycji kocielnej, eby uly spoeczestwu31.
Naturalnie nowy I sekretarz KC PZPR nie wiedzia dokadnie, o czym dyskutowano na posiedzeniu Rady Gwnej, jednak niele orientowa si w nastrojach panujcych wrd biskupw, gdy ju 24 grudnia otrzyma opracowanie
przygotowane przez Departament IV MSW dotyczce nastrojw i postaw
31
155
2008-12-06 10:01:53
w Episkopacie. Przed laty Andrzej Garlicki opublikowa ten dokument32. Wynika z niego niezbicie, e hierarchowie myleli wtedy przede wszystkim o uspokajaniu sytuacji i poprawie nastrojw spoecznych. Objcie stanowiska I sekretarza KC przez Gierka zostao przez duchowiestwo na og dobrze przyjte,
a w kadym razie tak wynika ze wspomnianego dokumentu.
Ze zrozumiaych wzgldw uwag zwracaj pogldy kardynaa Wojtyy,
ktry mia pochlebnie wypowiada si o Gierku jako o tym, ktry zacz na
lsku prowadzi rozsdn polityk w stosunku do Kocioa. Zdaniem autorw tego opracowania kardyna Wojtya mia przekonywa, i naley wszystkich, a zwaszcza modzie w tej trudnej sytuacji uspokaja. Zarazem jednak
sam w owym czasie zdobywa si na do radykalne wypowiedzi. O ile jeszcze
w kazaniu na Boe Narodzenie powiedzia: Gdy ludzi rani si i cierpi, Koci
spieszy im z pomoc, nie patrzc na polityczne motywy, lecz z samej chrzecijaskiej solidarnoci, o tyle 31 grudnia w czasie homilii ostro potpi rozlew
krwi na Wybrzeu: Miar tragedii, ktra si w tych dniach rozegraa, jest i pozostanie fakt krwi polskiej, przelanej przez Polakw!. Zabierajc gos w imieniu protestujcych, upomina si o prawo do chleba i prawo do wolnoci33.
Hierarchowie Kocioa katolickiego w czasie kryzysu grudniowego
podobnie jak w latach 1956 i 1968 przede wszystkim starali si wpywa
w sposb tonujcy na nastroje spoeczne. W znacznym, a moe nawet w decydujcym stopniu dziao si tak pod wpywem swoistej filozofii kardynaa
Wyszyskiego, ktry uwaa, i nard tak bardzo dowiadczony przez histori
jak polski nie moe pozwoli sobie na dalszy upyw krwi. Jednoczenie pod
pewnymi warunkami biskupi byli gotowi doranie udziela poparcia konkretnym dziaaczom partyjnym (Gomuce w 1956 r. czy Gierkowi w 1970 r.), jeeli
rzecz jasna widzieli w tym realne korzyci dla Kocioa i uznawali, e ley
to w interesie spoecznym.
Pod pewnymi wzgldami w lepszej sytuacji byli wtedy tzw. szeregowi ksia,
od ktrych nie wymagano rygorystycznie, by na wszystko patrzyli przez pryzmat polityki, racji stanu, interesu Kocioa. Mogli by i niejednokrotnie byli bliej ludzi. Trzeba koniecznie pamita, e ksia na Wybrzeu, w tragicznych
32
Gdy Gierek zastpi Gomuk, Polityka 1996, nr 5. Szerzej na temat dziaalnoci Departamentu IV
w tym czasie zob. J. Eisler, Kler nie zaostrza sytuacji. Grudzie 1970 w dokumentach Departamentu IV MSW, Wi 2001, nr 7, s. 123136.
33
Na ten sam fragment homilii krakowskiego metropolity zwrcili uwag autorzy dwch gonych biografii papiea Jana Pawa II: C. Bernstein, M. Politi, Jego witobliwo Jan Pawe II i nieznana historia
naszych czasw, Warszawa 1999, s. 124; T. Szulc, Jan Pawe II, Warszawa 1996, s. 233.
156
2008-12-06 10:01:53
dniach grudnia uczestniczyli w nocnych pochwkach, w popiechu i z nakazem milczenia. Ksidz Jan Marcin Mazur przypomnia, e po Grudniu Koci
wspomaga te ofiary przeladowa i ich rodziny (we wszystkich polskich kocioach przeprowadzono zbirk [na rzecz] ofiar). Ludzie poszkodowani byli
czsto zastraszani, aby nie przyjmowa wsparcia od Kocioa34.
Umiarkowane i bardzo odpowiedzialne stanowisko zajmowane przez hierarchw pomogo w przeamywaniu napi w stosunkach z wadz pastwow
i zaowocowao w niedugim czasie porozumieniem w wanej kwestii. 1 lutego
1971 r. rzd zapowiedzia, e Koci otrzyma na wasno mienie uytkowane
dotychczas na Ziemiach Zachodnich i Pnocnych. Nastpio to w czerwcu,
a w nastpnym roku po ratyfikacji przez zachodnioniemiecki parlament
ukadu PRLRFN z 7 grudnia 1970 r. papie Pawe VI w miejsce tymczasowych administratur apostolskich powoa do ycia stae diecezje i dostosowa
ich granice do zachodnich granic Polski. W ten sposb zlikwidowana zostaa
przyczyna wielu kontrowersji na linii Kocipastwo. Wypada jeszcze tylko
doda, e 3 marca 1971 r. doszo do trzygodzinnej rozmowy prymasa z premierem. Bya to pierwsza od wielu lat rozmowa na tak wysokim szczeblu.
Rok 1976
W latach siedemdziesitych rola Kocioa katolickiego w Polsce wzrosa
w sposb znaczcy. Wyranie na korzy zmieni si take stosunek rzdzcych do kardynaa Wyszyskiego. W kontekcie jego wczeniejszych dowiadcze z ekipami Bieruta i Gomuki nieprawdopodobnie wrcz brzmi informacje o tym, e w 1976 r. z okazji siedemdziesitych pitych urodzin prymasa
premier Jaroszewicz przesa jubilatowi 75 r, a wadze PRL zwrciy si do
papiea z prob, by mimo osignicia przez kardynaa Wyszyskiego wieku
emerytalnego nie odwoywa go z funkcji prymasa Polski.
Jednak zanim doszo do ocieplenia, Polska przeya kolejn erupcj kryzysu polityczno-spoeczno-ekonomicznego. Pamitajc o bezporedniej przyczynie wybuchu niezadowolenia spoecznego w grudniu 1970 r., wadze przez kilka kolejnych
lat staray si utrzymywa ceny podstawowych artykuw, a zwaszcza ywnoci
na staym, stosunkowo niskim poziomie. Nie mona jednak byo tego przeciga
w nieskoczono. Po latach w rozmowie z Januszem Rolickim Gierek stwierdzi
34
Ks. J.M. Mazur, Koci wobec wydarze Grudnia 1970 roku i Sierpnia 1980 roku [w:] Grudzie
1970 r. genez Sierpnia 1980 r., red. K. Kozowski, Szczecin 2000, s. 118.
157
2008-12-06 10:01:53
158
2008-12-06 10:01:53
Sekretarz Episkopatu Polski stwierdzi, e w ogle nie rozumie tego wywodu: Jest Pan dzi tak emocjonalnie nastawiony, e przypisuje Episkopatowi to,
czego nie byo. Nastpnie podj kwesti uniemoliwienia dzieciom na koloniach letnich udziau w niedzielnych mszach witych. Wymiana zda znacznie si zaostrzya. Kania stwierdzi, e wadze maj jednoznaczny i pozytywny
stosunek do spoeczestwa katolickiego, do caego duchowiestwa i do Episkopatu, z wyjtkiem awanturnikw. To nie znaczy, e ta polityka nie ma alternatywy [] i gdyby chciay, mogyby bardzo zaszkodzi Episkopatowi. Biskup
ripostowa, e dla wadz zawsze najwaniejszym problemem jest ateizacja spoeczestwa, na co Koci zgodzi si nie moe. Ostra wymiana zda trwaa
mniej wicej p godziny. Sekretarz KC poinformowa swego rozmwc, e
w cigu ostatniego tygodnia zatwierdzono trzydzieci kilka pozwole na budow nowych kociow38.
Po omwieniu osigni gospodarczych Kania przeszed wreszcie do najwaniejszej kwestii. Owiadczy swemu rozmwcy, e myli si o zmianie
struktury cen, lecz rwnoczenie zastrzeg, i s pewne propozycje, ale jeszcze
dyskusyjne, bo to sprawa trudna. Doda, e ludzie waciwie spodziewaj si
tego, gdy od dawna o tym si mwi i tow. Gierek zapowiedzia na VII Zjedzie odmroenie cen. Biskup stwierdzi w odpowiedzi, e ceny s stale podnoszone, a podwyka generalna, cho ludzie si jej spodziewaj, uderzy w ludzi
najbiedniejszych i pogbi niezadowolenie spoeczestwa. Kania przekonywa
wic swego rozmwc, e przeprowadzono dokadne badania i w adnym razie
nie mona duej czeka z zapowiedzian podwyk. Co ciekawe, wadze odrzucay wtedy inne warianty przywracania rwnowagi rynkowej (np. poprzez
wprowadzenie kartek na ywno). Kania poprosi biskupa, aby to przyj
jako poufne i nie informowa kogokolwiek, gdy rzd i partia jeszcze s w trakcie dyskusji39.
Uprzejme gesty wadz pod adresem Kocioa w przededniu operacji cenowej nie powstrzymay Episkopatu przed zdecydowan reakcj na ujawniane represje, wyraon ju w pimie do premiera z 16 lipca. Cztery dni pniej
w Sulejwku doszo do kolejnego spotkania Kani z biskupem Dbrowskim.
Tym razem o rozmow zabiega sekretarz Episkopatu Polski, gdy pragn
38
159
2008-12-06 10:01:53
Tekst tego listu opublikowa Adam Muchowicz, Po czerwcu 76. Pouczenie dla Gierka, Plus Minus,
dodatek do Rzeczpospolitej, 2930 VI 1996.
41
P. Raina, Rozmowy z wadzami PRL..., s. 259263.
160
2008-12-06 10:01:53
Lata 19801981
W kocu lat siedemdziesitych rola Kocioa katolickiego w Polsce systematycznie wzrastaa; powoli zmienia si te stosunek komunistw do katolicyzmu. W 1977 r. przebywajcy z oficjaln wizyt we Woszech Gierek zosta
przyjty na audiencji przez papiea Pawa VI. Doprawdy trudno sobie wyobrazi, by dziesi lat wczeniej wizyt w Watykanie mg zoy Gomuka.
Jednak najbardziej Koci i katolicyzm zyskay na znaczeniu w padzierniku
1978 r., gdy na papiea wybrano kardynaa Karola Wojty. Od tego momentu nic w stosunkach pastwoKoci nie byo ju takie jak przedtem. O ile
w 1966 r. wadze PRL mogy sobie pozwoli dwukrotnie na niewpuszczenie do
Polski papiea Pawa VI, o tyle trzynacie lat pniej rwnie gwatowne wystpienie przeciwko pielgrzymce Jana Pawa II do ojczyzny nie mogo si zdarzy.
Wadze staray si wpywa w sposb mniej lub bardziej zdecydowany na
termin i tras papieskiej podry po Polsce, ale raczej nie odwayy si w ogle
jej sprzeciwi, do czego zreszt ekip Gierka namawiali radzieccy towarzysze.
W czasie przygotowa do pielgrzymki Ojca witego doszo 24 stycznia 1979 r.
do bezporedniego spotkania Gierka z Wyszyskim. Przeprowadzono wtedy
42
Cyt. za: J.J. Lipski, KOR. Komitet Obrony Robotnikw. Komitet Samoobrony Spoecznej, wstp
A. Friszke, Warszawa 2006, s. 137.
43
A. Dudek, R. Gryz, op. cit., s. 336, 337.
161
2008-12-06 10:01:53
162
2008-12-06 10:01:53
163
2008-12-06 10:01:53
prymasa niechci co do jego spotkania z Gierkiem, ostatecznie doszo do rozmowy. Nazajutrz, 26 sierpnia, na Jasnej Grze obradowaa Rada Gwna Episkopatu
Polski, ktra wezwaa do rzetelnego dialogu midzy wyonionymi komitetami
strajkowymi a delegacjami wadz politycznych. Biskupi wyrazili take przekonanie, e warunkiem wewntrznego spokoju jest poszanowanie niezbywalnych
praw narodu, do ktrych naley m.in. prawo pracownikw do swobodnego zakadania zwizkw, ktre by ich naprawd reprezentoway46.
Do wiernych zgromadzonych u stp klasztoru kazanie wygosi kardyna Wyszyski. Wieczorem telewizja a byo to wydarzenie bez precedensu
przekazaa obszerny skrt homilii. Fakt ten wywoa pewn dezorientacj wrd niemaej czci spoeczestwa, gdy w kazaniu prymasa znalazy
si akcenty, ktre nie bardzo odpowiaday strajkujcym (kardyna przede
wszystkim apelowa w takim samym stopniu o rozwag i odpowiedzialno
do wadz, jak i do protestujcych). Niemniej jednak sam fakt ocenzurowania kazania kardynaa Wyszyskiego wiadczy w spoecznym odczuciu
o nieszczerych intencjach wadz.
Jest zrozumiae, e hierarchowie katoliccy z zadowoleniem i uczuciem ulgi
przyjli podpisanie porozumie w Szczecinie, Gdasku i Jastrzbiu. Zarazem
z wyran sympati i yczliwoci odnosili si do rodzcego si nowego, niezalenego ruchu zawodowego. Ju 7 wrzenia prymas przyj Lecha Was, ktrego zapewni o swoim poparciu. W nastpnych miesicach mimo stopniowo
pogarszajcego si stanu zdrowia kardyna Wyszyski wielokrotnie podejmowa si roli porednika i mediatora. Szczeglnie widoczne to byo w marcu
1981 r. w czasie kryzysu bydgoskiego wywoanego pobiciem przez cywilnych
funkcjonariuszy MSW trzech dziaaczy Solidarnoci.
Uczestniczyli oni w sesji Wojewdzkiej Rady Narodowej w Bydgoszczy,
podczas ktrej zamierzali upomnie si o prawo rolnikw do powoania do
ycia wasnej niezalenej od wadz organizacji: Niezalenego Samorzdnego Zwizku Zawodowego Rolnikw Indywidualnych Solidarno. Poniewa
wadze nie chciay jednoznacznie potpi tej brutalnej akcji ani tym bardziej
w sposb skuteczny szuka sprawcw pobicia (zdajc sobie spraw, e znaleliby si zapewne wrd funkcjonariuszy SB), kierownictwo NSZZ Solidarno
na 27 marca proklamowao czterogodzinny ostrzegawczy protestacyjny strajk
generalny.
46
Cyt. za: M. Pernal, J. Skrzyski, Kalendarium Solidarnoci 19801989, Warszawa 1990, s. 13.
164
2008-12-06 10:01:54
47
Ibidem, s. 32.
165
2008-12-06 10:01:54
reprezentanci Kocioa praktycznie od pierwszych chwil domagali si uwolnienia internowanych i aresztowanych oraz dialogu z Solidarnoci.
Poniewa wadzom jak si wydaje zaleao na moliwie dobrych stosunkach z hierarchi katolick, stosunkowo szybko zezwoliy duchownym na
odwiedzanie internowanych, w tym take przetrzymywanego w odosobnieniu
Wasy. Trzeba przy tym pamita, e Koci katolicki by jedyn niezalen
instytucj cieszc si duym autorytetem i zaufaniem spoecznym, ktrej wadze nie zdecydoway si wtedy otwarcie zaatakowa. Niektrzy przedstawiciele
hierarchii katolickiej niemal przez cay czas starali si peni rol porednika
midzy rzdzcymi a rodowiskami opozycyjnymi48.
Oczywicie z rwn uwag, trosk i niepokojem rozwj wydarze w Polsce ledzi take papie Jan Pawe II, ktry ju 18 grudnia wysa do Warszawy
szefa delegacji Watykanu do spraw staych kontaktw roboczych z rzdem PRL
arcybiskupa Luigi Poggiego. 20 grudnia przywiz on do Polski osobisty list
Ojca witego do gen. Jaruzelskiego, ale dokument ten nie zosta przez wadze
oficjalnie przyjty, poniewa uznano go za obraliwy49.
Nazajutrz do Rzymu polecieli wysannicy prymasa i Episkopatu Polski biskup Bronisaw Dbrowski i towarzyszcy mu ks. Jerzy Dbrowski. Ju
22 grudnia rankiem zostali przyjci przez Ojca witego, ktry dopytywa
si szczegowo o sytuacj w Polsce. Sekretarz Episkopatu Polski zanotowa
w swoim dzienniku, e wieczorem na kolacji papie wrci do tego tematu bardzo zaniepokojony: Bardzo mi byo al. Sensacyjne i makabryczne wieci podawane przez mass media doprowadzay ludzi do nieprzytomnoci. Musiaem
w imi prawdy oswobodzi ludzi z tego balastu psychicznego. Wdziczni byli
za to. Ojciec wity mnie ucaowa i pobogosawi50. Nastpnego dnia sekretarz Episkopatu Polski by z powrotem w Warszawie.
Do pierwszego po wprowadzeniu stanu wojennego spotkania gen. Jaruzelskiego z prymasem Glempem doszo 9 stycznia 1982 r. W tym samym czasie
powoano te do ycia Prymasowski Komitet Pomocy Osobom Pozbawionym
Wolnoci i ich Rodzinom, ktry gromadzi informacje o internowanych i aresztowanych i zgodnie z nazw opiekowa si ich rodzinami. Komitet zajmowa si
48
Na temat relacji midzy wadzami stanu wojennego a hierarchi katolick zob. zwaszcza: P. Raina,
Rozmowy z wadzami PRL. Arcybiskup Dbrowski w subie Kocioa i Narodu, t. 2: 19811989,
Warszawa 1995; Tajne dokumenty PastwoKoci 19801989, LondynWarszawa 1993. Zob. te:
A. Micewski, Koci wobec Solidarnoci i stanu wojennego, Pary 1987.
49
Peny tekst listu w: P. Raina, Koci w PRL. Dokumenty, t. 3: 19761989, PoznaPelplin 1996, s. 254.
50
P. Raina, Stan wojenny w zapiskach arcybiskupa Dbrowskiego, Warszawa 2006, s. 50, 51.
166
2008-12-06 10:01:54
m.in. dzieleniem darw, zarwno ofiarowywanych przez pozostajcych na wolnoci czonkw i sympatykw Solidarnoci, jak i napywajcych z zagranicy,
oraz przesyaniem paczek z odzie, ywnoci i rodkami higieny do wizie
i internatw. Orodki pomocy dla osb pozbawionych wolnoci organizowano w rnych diecezjach. W prace komitetw angaowao si wielu znanych
aktorw.
Na swoisty paradoks moe zakrawa fakt, e Koci katolicki wanie
w stanie wojennym zdoby sobie pozycj, jakiej nie mia nigdy wczeniej w Polsce powojennej. Nie tylko mg skutecznie wpywa na wadze centralne i terenowe, lecz take cieszy si niebywaym zaufaniem i poparciem spoecznym.
Jednoczenie w stanie wojennym kocioy stay si miejscem dziaania i swoistym
azylem dla bardzo wielu ludzi ze wiata kultury, sztuki i nauki, w przeszoci
nierzadko zreszt bardzo odlegych od katolicyzmu. Znaczna cz duchownych nie pytaa jednak o ich stosunek do Boga i religii, lecz w miar moliwoci udzielaa im pomocy. Mona zatem chyba powiedzie, e wtedy w Polsce
Koci katolicki jako instytucja na stae osign tak pozycj, jak uprzednio
zyskiwa tylko w momentach kryzysowych.
2008-12-06 10:01:54
2008-12-06 10:01:54
Po trzecie, bywao tak, e radzieccy przywdcy powcigali polskich towarzyszy (np. Breniew Gomuk w grudniu 1970 r. w trakcie cytowanej wczeniej
rozmowy telefonicznej), cho czciej raczej zachcali do bardziej radykalnych
krokw. Ten sam, ale jak ju wspomniano nie taki sam Breniew w sierpniu
1980 r. zatelefonowa do Gierka i przekonywa go: U tiebia kontra, nada wziat
za mordu, my pomoem. Jak wida, tym razem w odrnieniu od Grudnia,
gdy czyni to Gomuka Breniew gosi pogld o rozwijajcej si w Polsce
kontrrewolucji. Zreszt Gierek take uwaa, e ma do czynienia z objawami
kontrrewolucji wyraajcej si w zorganizowanym dziaaniu grup terrorystycznych, majcych wpyw na klas robotnicz. Wierzy, e moe liczy na pomoc
Breniewa1.
Naley przy tym wyranie podkreli, e Sowieci w bezporednich kontaktach z polskimi przywdcami (zwaszcza w sytuacjach kryzysowych) niejednokrotnie odnosili si do nich z lekcewaeniem czy wrcz pogard. W pewnym
sensie cho moe to zakrawa na paradoks wanie w takich chwilach byli
chyba najbardziej autentyczni. Zwykle nie starali si przy tym nawet stwarza
pozorw, e z Polakami cz ich relacje partnerskie, skoro przypominay raczej ukad redniowiecznego seniora z wasalem.
Wydaje si, e w sposb najbardziej jaskrawy byo to widoczne w 1956 r.,
kiedy to w marcu po mierci w Moskwie Bolesawa Bieruta Chruszczow
przylecia do Warszawy. Formalnie po to, aby wzi udzia w pogrzebie dotychczasowego przywdcy PZPR, ale tzw. osoby dobrze wprowadzone utrzymyway, i przede wszystkim, by w czasie VI Plenum KC PZPR osobicie nadzorowa wybr na stanowisko I sekretarza KC upatrzonego przez siebie Ochaba.
Ju nigdy pniej radziecki przywdca nie uczestniczy w posiedzeniu plenarnym KC PZPR. Nigdy te potem radziecka ingerencja w wewntrzne sprawy
polskie nie bya tak jawna i tak bezporednia, jak w 1956 r. Moliwe zreszt,
e byo to zwizane z cechami charakterologicznymi Chruszczowa, ktry stara
si w Polsce osobicie doglda najwaniejszych spraw. Mogo te by jednak
konsekwencj mentalnoci Breniewa, ktry z kolei jak si wydaje wola
interesw radzieckich w Polsce pilnowa z dalszej odlegoci. Zawsze jednak
wiedzia kiedy i do kogo naley zatelefonowa, na kogo stawia, a komu przesta udziela poparcia.
169
2008-12-06 10:01:54
Rok 1956
Wspomniaem przed chwil, e w sposb najbardziej wyrany i bezporedni
Sowieci ingerowali w wewntrzne sprawy polskie w 1956 r. Od razu naley jednak wyranie zaznaczy, e przy dzisiejszym stanie bada praktycznie nic nie
wiemy na temat roli, jak ewentualnie gospodarze Kremla odegrali w Czerwcu
1956 r. Wiadomo tylko, e 28 czerwca o wicie z zaplanowan zawczasu wizyt
(na robocze spotkanie kierownictw sub bezpieczestwa PRL i ZSRR) udaa si
do Moskwy delegacja Komitetu do spraw Bezpieczestwa Publicznego. W jej
skad wchodzili: przewodniczcy Komitetu Edmund Pszczkowski oraz Antoni Alster, Jan Ptasiski i Zbigniew Paszkowski. Po latach Ptasiski utrzymywa,
e w przeddzie wylotu wieczorem zastanawiano si, czy ze wzgldu na napit sytuacj w Poznaniu nie naley odwoa podry do Moskwy. W tej sprawie
Alster konsultowa si nawet z Ochabem, ktry jednak radzi, aby nie zmienia
planu wyjazdu, albowiem nie ma oznak, by w Poznaniu sytuacja si komplikowaa. Mimo tego typu zapewnie rano przed odlotem Pszczkowski w rozmowie z Ochabem sugerowa odoenie moskiewskiego spotkania, ale I sekretarz
KC nie widzia takiej potrzeby. Rwnie Ptasiski po 5.00 rano przeprowadzi
krtk rozmow telefoniczn z I sekretarzem KW PZPR w Poznaniu Leonem
Stasiakiem, ktry wprawdzie mwi o napiciu utrzymujcym si w miecie, lecz
nie spodziewa si ani wybuchu strajku, ani tym bardziej wyjcia [demonstrantw] na ulic. Ptasiski wspomina potem, e czonkowie delegacji o zajciach
w Poznaniu dowiedzieli si dopiero w Moskwie od przewodniczcego Komitetu Bezpieczestwa Pastwowego ZSRR (KGB) gen. Iwana Sierowa. Jeszcze tego
samego dnia po poudniu polska delegacja wrcia samolotem do Warszawy,
a Ptasiski pnym wieczorem odlecia do zrewoltowanego Poznania2.
Jak wida, w chwili przylotu polskiej delegacji do Moskwy znane tam ju byy
pewne dane na temat rozwoju wydarze w stolicy Wielkopolski. W tym miejscu
warto przypomnie cytowane wczeniej sowa Ochaba o znakomitym rozeznaniu
w sytuacji marszaka Rokossowskiego, na ktrego potrzeby pracoway zwykle odpowiednie suby polskie i radzieckie. Zreszt fakt, e Sowieci byli doskonale zorientowani w sytuacji panujcej w Polsce, w adnym razie nie powinien nas dzisiaj
dziwi. Niestety, nasza wiedza na ten temat nadal jest bardzo powierzchowna.
Znacznie wicej moemy powiedzie na temat roli, jak Rosjanie odegrali
w Padzierniku. Wtedy zreszt jedyny raz w dziejach PRL w zasadzie zacza
2
170
2008-12-06 10:01:54
2008-12-06 10:01:54
172
2008-12-06 10:01:55
sowo Gomuka: Wy, towarzyszu Mootow, nie macie tutaj nic do gadania. Nard polski pamita wasze wystpienie na Radzie Najwyszej Zwizku Radzieckiego o tym, e bkart Wersalu przesta istnie. Mootow zamilk.
Zdaniem uczestniczcego w rozmowach w Belwederze Stefana Jdrychowskiego gos zabierali wszyscy przedstawiciele strony polskiej, ale jednym z najaktywniejszych by wanie Gomuka. To on wraz z Ochabem mia ostatecznie przekona
towarzyszy radzieckich, e ich interesy w Polsce nie s zagroone. Uporczywie
powracajca plotka gosi, e w pewnym momencie Gomuka, zdenerwowany rozmaitymi oskareniami i pretensjami radzieckiego przywdcy, nie wytrzyma i powiedzia: W porzdku, towarzyszu Chruszczow, powiedzielicie swoje. A teraz ja
powiem swoje, ale uczyni to przed mikrofonami Polskiego Radia. Co wy na to?.
Groba Wiesawa miaa podziaa tonujco na przywdc KPZR7.
W relacji spisanej w marcu 1971 r. Roman Zambrowski przywoa inny
incydent, do jakiego podobno doszo w czasie rozmw w Belwederze. Kiedy
Chruszczow mwi o kryzysie ideologicznym w PZPR, kontrrewolucji w Polsce
i oywieniu elementw antyradzieckich, w pewnej chwili arbitralnie stwierdzi,
e robotnicy nie przyznaj racji nowemu polskiemu kierownictwu partyjnemu. Zambrowski opowiada dalej: Gomuka zareplikowa, e gotw jest pj
z nim do jakiegokolwiek zakadu pracy, a wtedy przekona si, komu robotnicy przyznaj racj. W sporze z Chruszczowem Gomuka straci panowanie
nad sob, zapomnia si i przeszed na jzyk polski, mwi szybko, jak w transie, w kcikach ust wystpia mu piana, kto zacz tumaczy, ale nie nada.
Chruszczow bezradnie mu si przyglda, daremnie proszc, aby przeszed na
rosyjski, wreszcie ogoszona zostaa krtka przerwa. Pniej Chruszczow zwierza si, e ta scena zrobia na nim due wraenie. Tylko czowiek gboko wierzcy w to, co mwi, mg si do tego stopnia zapomnie8.
W pewnym momencie zaczy napywa meldunki o ruchach wojsk radzieckich stacjonujcych w Polsce oraz niektrych jednostek Wojska Polskiego. Rokossowski usiowa tumaczy, e s to od dawna zaplanowane manewry,
ale kierownictwo polskie polecio mu skontaktowa si z radzieckim ministrem
obrony narodowej marszakiem Georgijem ukowem w celu odwoania tych
wicze. Aleksander Zawadzki pyta, czy to prawda, i wojska radzieckie zostay
postawione w stan alarmu. Odpowied bya przeczca, ale Chruszczow mia powiedzie, i dla ZSRR nie jest adnym problemem wysanie do Polski oddziaw
7
8
J. Eisler, R. Kupiecki, Na zakrcie historii rok 1956, Warszawa 1992, s. 40, 41.
R. Zambrowski, Dziennik, Krytyka 1980, nr 6, s. 7.
173
2008-12-06 10:01:56
wojskowych, jeli tylko zajdzie taka potrzeba. Atmosfera stawaa si coraz bardziej napita. Zdecydowano si na przerw i odoenie dalszych rozmw na pniej. W czasie przerwy delegacja radziecka wraz z polskim ministrem Rokossowskim co ciekawe, ale nie dziwne udaa si na narad do swojej ambasady.
W czasie popoudniowego spotkania Chruszczow wydawa si ju mniej
niechtny polskim reformom i reformatorom. Pod naporem faktw stwierdzi,
i sdzi, e Gomuka, ktry cieszy si zaufaniem KC PZPR i poparciem narodu
polskiego, jest odpowiednim czowiekiem do pokierowania parti w trudnej
sytuacji. Dopytywa si jeszcze tylko, czy Gomuka nie reprezentuje przypadkiem orientacji socjaldemokratycznej, ale Cyrankiewicz mia go zapewni, e
Wiesaw jest lojalnym przyjacielem Zwizku Radzieckiego i zarazem polskim
patriot.
Obradom w Belwederze towarzyszyo znaczne oywienie spoeczne. Komitet
Warszawski PZPR kierowany przez Stefana Staszewskiego podtrzymywa bojow
atmosfer wrd robotnikw i studentw9. Nieustpliwa postawa polskiego kierownictwa i determinacja zwolennikw przemian demokratyzacyjnych skoniy
goci do ustpstw. Dzi wiemy jednak, e wpyw na to mia take rozwj wydarze na arenie midzynarodowej10. W kadym razie Sowieci podjli decyzj o zatrzymaniu wojsk maszerujcych na Warszaw, chocia mino jeszcze kilka dni,
nim wszystkie one wrciy do miejsc staego zakwaterowania.
Niemniej jednak doszo do przeomu w rozmowach polsko-radzieckich.
Zdecydowano te wsplnie, e bd one kontynuowane w trakcie listopadowej
wizyty Gomuki w Moskwie. Rankiem 20 padziernika delegacja radziecka odleciaa do Moskwy, a o 11.00 ju w nieco spokojniejszej atmosferze wznowiono przerwane poprzedniego dnia obrady VIII Plenum KC PZPR. Wszelako w kraju wiecowano jeszcze przez par miesicy. Na rnych spotkaniach
i maswkach nadal utrzymyway si bardzo bojowe nastroje. Na przykad
w rezolucji przyjtej 22 padziernika w czasie wiecu w olsztyskiej Wyszej
Szkole Rolniczej domagano si m.in. zwrotu Lwowa, Wilna i Krlewca (ktry
nawiasem mwic nigdy nie nalea do Polski), wycofania z kraju wojsk
radzieckich, a nawet wyczenia z programu nauczania obowizkowego jzyka
rosyjskiego.
9
Szerzej na ten temat zob. J. Eisler, Rola Komitetu Warszawskiego PZPR w polskich miesicach [w:]
Warszawa miasto (nie)ujarzmione (w druku).
10
Szerzej zob. zwaszcza: Polski Padziernik 1956 w polityce wiatowej, red. J. Rowiski, wsppraca
T. Jaskuowski, Warszawa 2006.
174
2008-12-06 10:01:56
W tej sytuacji spraw kluczow byo opanowanie wzburzenia spoecznego. Niemniej, cho fala wielkich wiecw, pochodw i demonstracji jak napisa Pawe Machcewicz przetoczya si przez kraj do koca padziernika,
do powanych zaj ulicznych dochodzio jeszcze w listopadzie i w grudniu11.
11 listopada wybuchy gwatowne zamieszki w Pocku, tydzie pniej doszo do demonstracji w Bydgoszczy zdemolowano wtedy m.in. radiostacj
11
175
2008-12-06 10:01:56
Rok 1968
Tak jak w 1956 r. od tego, co rozgrywao si wwczas w Polsce, dla Moskwy
waniejsze byo to, co rwnolegle dziao si na Wgrzech, dwanacie lat pniej
wydarzenia w Polsce znalazy si w cieniu wydarze w Czechosowacji. Nie znaczy to przy tym w adnym razie, e ze strategicznego punktu widzenia Polska
bya dla Zwizku Radzieckiego mniej wana ni Wgry czy Czechosowacja.
Przeciwnie, zarwno ze wzgldu na swoje centralne pooenie geostrategiczne na
szlaku z ZSRR do NRD, jak i wielko oraz potencja ludnociowy (druga co do
liczebnoci armia w Ukadzie Warszawskim) bya nawet pewnie waniejsza. Jednak to na Wgrzech w 1956 r. i w Czechosowacji w 1968 r. w przeciwiestwie
do Polski rozwj wydarze przynajmniej przejciowo wymkn si Sowietom
spod kontroli.
Zreszt podczas polskiego kryzysu z roku 1968 od samego pocztku (czyli
de facto od wojny izraelsko-arabskiej w czerwcu 1967 r.) towarzysze radzieccy take mieli niemay wpyw na rozwj wypadkw. Wypada tylko przypomnie, e w atmosferze wzajemnych oskare i pretensji wczesnym rankiem
5 czerwca Izrael zaatakowa Egipt, rozpoczynajc w ten sposb wojn nazwan
pniej szeciodniow. W jej wyniku wojska izraelskie zajy pwysep Synaj,
arabsk cz Jerozolimy i tereny na zachodnim brzegu Jordanu oraz zdobyy
syryjskie umocnienia na wzgrzach Golan.
Wojna ta przez wielu obserwatorw midzynarodowej sceny politycznej
nie bez racji postrzegana bya jako kolejny korespondencyjny konflikt amerykasko-radziecki. Izrael, popierany przez Stany Zjednoczone, by wszak uzbrojony w amerykaski sprzt wojskowy; kraje arabskie natomiast cieszyy si
poparciem pastw Ukadu Warszawskiego. Wyposaono je zwaszcza Egipt
w najnowoczeniejsz bro radzieck, nawet tak, jakiej nie mieli wwczas
12
Szerzej zob. Przeom po przeomie. Bydgoskie wydarzenia roku 1956, red. A. Paczoska-Hauke, Bydgoszcz 2006.
176
2008-12-06 10:01:56
177
2008-12-06 10:01:56
powiedzenie: Nasi ydzi pobili ich Arabw. Wydaje si przy tym oczywiste,
i kierownictwo partyjno-pastwowe byo wiadome tych nastrojw.
Silne nastroje antyradzieckie w spoeczestwie polskim (tylko w wyjtkowych sytuacjach otwarcie uzewntrzniane) nie byy zreszt czym wyjtkowym
w owym czasie. Powszechnie zdawano sobie bowiem spraw z podporzdkowania i uzalenienia Polski od Zwizku Radzieckiego. Dlatego te gdy jesieni
1967 r. wybucha w Warszawie sprawa Dziadw, wyjtkowo atwo i chtnie
dawano wiar pogoskom, mwicym, i decyzj o zakazie dalszych przedstawie wadze podjy wskutek interwencji ambasady radzieckiej.
Czy jednak ambasada ZSRR rzeczywicie uznaa inscenizacj Kazimierza
Dejmka za antyrosyjsk i czy naprawd ambasador Awierkij Aristow zada
od kierownictwa PZPR zdjcia Dziadw ze sceny Teatru Narodowego? Obecnie mona ju z prawdopodobiestwem bliskim pewnoci stwierdzi, e nic takiego nie miao miejsca. Zreszt ju przed laty na amach paryskiej Kultury
dobitnie stwierdzono: Nie ma dowodw, e ambasada sowiecka w Warszawie
wywieraa jakiekolwiek naciski zmierzajce do zdjcia Dziadw z afisza; wadze sowieckie trzymaj si rygorystycznie zasady, e nie wolno dopuci nawet myli o moliwoci powstania w umysach Polakw analogii midzy Rosj
carsk a ZSRR. [] S powane podstawy, by sdzi, e po wydaniu zakazu
dalszych przedstawie ambasador sowiecki w Warszawie Aristow nie ukrywa
swego niezadowolenia, a nawet grozi, e zdementuje publicznie opini, goszc, e zakaz zosta wydany na jego danie15. Analogiczny pogld wyrazi zwykle dobrze zorientowany w kulisach wczesnego ycia politycznego Mieczysaw
F. Rakowski, ktry stwierdzi z przekonaniem, e byo to wierutne kamstwo
i kto celowo rozpuci t plotk16. Jeeli za istotnie tak byo, trzeba by zapyta,
komu zaleao na tym, aby po raz kolejny obrazi dum polskiego spoeczestwa i brutalnie przypomnie Polakom, e yj w niesuwerennym pastwie.
Nieco wiata na t spraw rzucaj wspomnienia Piotra Kostikowa. Ot
napisa on, e pod koniec 1967 r. do kierowanego przez niego sektora polskiego w KC KPZR dotary z zachodniej prasy wieci o tym, e w Warszawie
grana jest sztuka, narodowe dzieo polskie, o wielkim wydwiku antyrosyjskim, a w aktualnej sytuacji antyradzieckim. Kostikow, indagowany w tej
sprawie przez zajmujcego si polityk midzynarodow sekretarza KC KPZR
15
Zebranie warszawskich literatw, Kultura (Pary) 1968, nr 4, s. 99. W tym samym numerze podobny
pogld wyrazi Gustaw Herling-Grudziski, Praga i Warszawa, ibidem, s. 80.
16
M.F. Rakowski, Dzienniki polityczne 19671968, Warszawa 1999, s. 120.
178
2008-12-06 10:01:56
Konstantina Katuszewa, odpar przytomnie, e na podobnej zasadzie wystawienie Borysa Godunowa mona interpretowa jako antypolskie.
Aby wyjani spraw u rda, postanowiono jednak zasign opinii ambasady w Warszawie. Byo to tym pilniejsze, e take w zachodnich mediach
zaczy si pojawia informacje o protestach ambasadora ZSRR skadanych
wadzom PRL z powodu demonstracji antyradzieckich na przedstawieniach
w Teatrze Narodowym. Tymczasem okazao si, e nikt z ambasady nie widzia jeszcze Dziadw. Zaczto si wic zastanawia, jak pj do teatru, eby
w tej nader delikatnej sytuacji rzeczywicie nie wywoa jakiego niestosownego incydentu czy wrcz skandalu midzynarodowego17.
Ostatecznie 23 stycznia 1968 r. przedstawiciele ambasady wybrali si
na przedostatnie przedstawienie Dziadw. Opierajc si na relacji Haliny
Zakrzewskiej, Zbigniew Raszewski opisa zabawne zdarzenie, do jakiego wwczas doszo. Do Zakrzewskiej podeszli i przedstawili si jej radca ambasady
ZSRR Panfiow i attach kulturalny Dmitrij Sokoow. Halina Zakrzewska zapytaa, jak im si podoba spektakl. W odpowiedzi usyszaa: Przedstawienie
ciekawe, ale reakcja widowni dosy dziwna. Jak to dziwna? Przecie przedstawienie zostao zakazane, a na miecie mwi, e to wycie je zakazali. Obaj
Rosjanie zaczli energicznie protestowa, twierdzc, i s po raz pierwszy na
Dziadach, i owiadczyli: My si do takich rzeczy nie wtrcamy. To potwarz.
W tym momencie pojawia si nagle podekscytowana prof. Maria Janion,
ktrej Zakrzewska chyba w sposb nie do wyrany przedstawia dyplomatw
radzieckich. Maria Janion powiedziaa: Podobno Aristow jest na widowni.
Gdy Zakrzewska tym razem bardzo zdecydowanie zwrcia jej uwag, e ambasadora nie ma, Janion, nie baczc na obecno przysuchujcych si rozmowie Rosjan, wypalia: A to szkoda. Byby sobie posucha o tych rublach i co
ludzie na to18.
Tymczasem Kostikow napisa, e kierownictwo radzieckie polecio ambasadzie zachowa spokj: Bro Boe nie interweniowa, nie wtrca si, a jeli trzeba spokojnie rozmawia w duchu historycznej interpretacji dzie o znaczeniu
narodowym. Zauway jednak, e kiedy spektakl ostatecznie zosta zdjty z afisza,
rozpowiadano, e nastpio to na kategoryczne danie ambasadora ZSRR. Komu zaleao, eby w awanturach warszawskich zaistniay wtki polsko-radzieckie.
17
18
P. Kostikow, B. Roliski, Widziane z Kremla. Moskwa Warszawa. Gra o Polsk, Warszawa 1992, s. 70.
Z. Raszewski, Raptularz 1967/1968, Warszawa 1993, s. 31, 32.
179
2008-12-06 10:01:56
180
2008-12-06 10:01:57
Zrozumiae jest jednak, e tym, co wywoywao na Kremlu najwiksze zainteresowanie, nie bya sprawa Dziadw, lecz walka polityczna w kierownictwie
PZPR i towarzyszca jej czystka antysemicka. Wspomniany ju brak dostpu
do archiww poradzieckich bardzo utrudnia historykom ledzenie roli, jak
w tym nurcie wydarze marcowych odegraa Moskwa. Jak czsto w takich
przypadkach bywa, pewn wskazwk mog by jedynie wspomnienia niele
zorientowanego w tych sprawach Kostikowa: burza kadrowa, ktra przetoczya si przez Polsk w latach 19671968, nie bya przedmiotem szczeglnego zainteresowania w Moskwie. Dochodziy do nas wieci, plotki, komentarze.
Opowiadano ten ju nie jest, a ten wyjecha z Polski, ten awansowa, a ten si
nie doczeka Wszystko to traktowane byo jako wewntrzna sprawa polskiej
partii toczca si pod kontrol kierownictwa, Gomuki, Kliszki, Cyrankiewicza
[]. Takie informacje nadchodziy kanaami specjalnymi, jak i z naszej ambasady23. Naturalnie nie ma adnej pewnoci, e relacja ta jest w caoci
prawdziwa i e Sowieci istotnie nie wtrcali si wwczas w walk wewntrzn
PZPR. Zreszt nawet gdyby nie ingerowao kierownictwo KPZR, nie musiaoby to znaczy, e rwnie powcigliwie zachowywao si szefostwo KGB czy
dowdztwo Armii Radzieckiej.
Jednoczenie Kostikow zanotowa, e w 1968 r. z wszystkich wydarze,
do ktrych doszo wwczas w Polsce, tylko jeden incydent wywoa na Kremlu ogromne wraenie, moe nawet wiksze ni w Warszawie zorganizowane
19 marca spotkanie aktywu warszawskiego partii z kierownictwem PZPR z Gomuk na czele w Sali Kongresowej. W czasie transmitowanego bezporednio
przez radio i telewizj wiecu obok wiwatw na cze Gomuki cz zebranych skandowaa take nazwisko Gierka, jak gdyby w nim upatrujc sukcesora Wiesawa. Byo to zachowanie zupenie niezwyke dla pastw rzdzonych
przez komunistw. W zwizku z tym incydentem Kostikow zwrci jeszcze uwag: Nikt w Sali Kongresowej nie wymieni Moczara, ale echo nioso
dwik tego nazwiska24.
Przemwienie wygoszone wwczas przez Gomuk wzbudzio due zainteresowanie w ZSRR. Kostikow poinformowa ambasadora PRL w Moskwie
Jana Ptasiskiego, e nakad Prawdy, w ktrym je wydrukowano, zwikszono
o dwa miliony egzemplarzy, a ponadto tekst wystpienia I sekretarza KC PZPR
opublikoway gazety republikaskie i obwodowe. Odpowiednie fragmenty
23
24
181
2008-12-06 10:01:57
182
2008-12-06 10:01:57
183
2008-12-06 10:01:57
Rok 1970
W kontekcie tego, co powyej napisaem, nie moe dziwi, e gdy w Grudniu 1970 r. doszo do kolejnej erupcji polskiego kryzysu, praktycznie niekontrolowany rozwj wydarze w naszym kraju na Kremlu ledzono z rosncym
niepokojem. Na pewno dla towarzyszy radzieckich waniejsze byo uspokojenie sytuacji w Polsce ni utrzymanie Gomuki na stanowisku I sekretarza
KC PZPR. Jednak zdaniem Kostikowa, kierownictwo radzieckie chyba nie od
razu zdao sobie spraw z powagi chwili i gbokoci kryzysu. Dopiero kiedy
zaczy dochodzi wiadomoci o ofiarach miertelnych, czonkowie Biura
29
184
2008-12-06 10:01:57
Politycznego i sekretariatu KC KPZR, pracujcy w Moskwie, zbierali si wielokrotnie i byli powiadamiani [na] bieco o przebiegu wypadkw w Polsce.
Jednoczenie Kostikow stwierdzi, e polska sprawa jakby zostaa odsunita
od kierowanego przez niego sektora: Owszem, dostawalimy w normalnym trybie wszystkie informacje [], ale odnosiem wraenie, e gwny nurt informacyjny toczy si jeszcze innymi kanaami. [] zdarzenia w Polsce nabray takiego
znaczenia dla Zwizku Radzieckiego, jakie wymaga bezporedniego, szybkiego
zaangaowania kierownictwa na Kremlu31. Breniew i inni przedstawiciele radzieckiego kierownictwa byli zaniepokojeni, i pewnie nieco uraeni, e Gomuka
nie zatelefonowa i nie poinformowa ich o rozwoju wydarze w Polsce.
W Moskwie postanowiono wic, e ambasador Aristow w trybie pilnym
porozmawia z Gomuk. Przesano dyplomacie pytania, z ktrymi mia si
zwrci do I sekretarza KC PZPR. Kostikow zanotowa: Chodzio o okrelenie
charakteru demonstracji, oceny niebezpieczestwa ich rozprzestrzeniania si
na kraj, przedstawienie zamierze kierownictwa PZPR w sprawie rozwizania
konfliktu, zbadania moliwoci wycofania si z decyzji o podwykach cen, prb oceny potrzeby zaangaowania wojska w konflikt, oraz pytanie, czy polscy
towarzysze widz potrzeb jakiej pomocy ze strony radzieckiej w politycznym
i ekonomicznym rozwizywaniu konfliktu.
Rozmowa bya nieprzyjemna. Na radzieckim ambasadorze Gomuka zrobi
wraenie czowieka powanie chorego (porusza si z trudem, mwi z wysikiem). Przywdca PZPR zwymyla swego gocia: Co wy tu mnie egzaminujecie! [] Macie swoje informacje i wiecie, jaki charakter maj demonstracje
w Gdasku. Gomuka konsekwentnie utrzymywa, e jest konieczno zdecydowanego rozprawienia si z demonstracjami. Mwi o zagroeniu socjalizmu, o elementach kontrrewolucyjnych, o kolejnej dywersji inspirowanej przez
orodki imperialistyczne. [] Ambasador powiedzia, e Gomuka ze zoci
rzek, i towarzysze radzieccy powinni mie swoje rozeznanie sytuacji, bo on
przecie nie zabroni ani Moczarowi, ani Jaruzelskiemu informowa ich swoimi kanaami o przebiegu wypadkw32.
Tymczasem coraz tragiczniejsze informacje napywajce z Trjmiasta spowodoway, e cz dziaaczy szczebla centralnego dosza do wniosku, i najprawdopodobniej nie uda si rozwiza pogbiajcego si kryzysu bez zmian
personalnych na najwyszym szczeblu w PZPR, w tym take na stanowisku
31
32
185
2008-12-06 10:01:57
186
2008-12-06 10:01:57
Tajne dokumenty Biura Politycznego. Grudzie 1970, oprac. P. Domaski, Londyn 1991, s. 422.
187
2008-12-06 10:01:58
188
2008-12-06 10:01:58
za MSW i MON. Zreszt jak pisze Kostikow w tym czasie Moczar nie
mia adnych szans u Andropowa. Prawdopodobnie na jego osobiste polecenie
wyjto w KGB teczk skompletowan przez nieprzyjaci Partyzanta. Kto
powinien, natychmiast zapozna si z jej treci.
Radzieckie kierownictwo 16 grudnia byo zdecydowane zagrodzi Moczarowi drog do wadzy. Postanowiono te, e Breniew nastpnego dnia zatelefonuje jednak do Gomuki, oraz podjto decyzj o wystosowaniu listu do
KC PZPR lub jej Biura Politycznego, w ktrym sugerowa miano polskim
towarzyszom podjcie politycznych krokw dla rozwizania konfliktu. Na
posiedzeniu Biura Politycznego KC KPZR Breniew otwarcie stwierdzi: Dobrze byoby zda sobie spraw, z kim wiemy nadzieje, jeli Gomuka zrezygnowaby z funkcji. Materiay czytalicie, wypowiadajcie si, nie chc niczego
sugerowa. [] Stwierdzono jednomylnie gdyby odszed Gomuka, Gierek
mia poparcie kierownictwa KPZR.
Piotr Kostikow przypomnia rwnie, e radzieccy przywdcy zastanawiali si nad sposobem przekazania Gierkowi sygnau o ewentualnym poparciu.
W pewnym momencie premier Kosygin zwrci uwag, e w Moskwie na sesji
Rady Wzajemnej Pomocy Gospodarczej przebywa wicepremier PRL Piotr Jaroszewicz, ktry mia by owym emisariuszem, w sposb zawoalowany wspomnianym przez Cyrankiewicza. Kosygin z Breniewem postanowili, e jeszcze
tego samego dnia premier osobicie porozmawia z Jaroszewiczem. Obaj uznali, e Jaroszewicz powinien nazajutrz wrci do kraju i przygotowa Gierka na
wszelk ewentualno. Wtedy te Kosygin powiedzia Leonidowi Iljiczowi, e
chtnie u boku Gierka widziaby Jaroszewicza jako czowieka zajmujcego si
gospodark39.
Rozmowa odbya si wieczorem w gmachu RWPG w gabinecie radzieckiego wicepremiera i zarazem staego przedstawiciela ZSRR w Radzie Michaia
Lisieczki. Jaroszewicz po latach relacjonowa: Kosygin na wstpie powiedzia,
e kierownictwo KPZR i rzd radziecki s powanie zaniepokojeni rozwojem sytuacji na polskim Wybrzeu, a szczeglnie w Gdasku. Jeszcze bardziej
niepokoi ich sytuacja w kierownictwie PZPR. Jest ono rozbite, rozpocza si
w nim walka o wadz, ktr ju od 1968 r. pragnie przechwyci Mieczysaw
Moczar i jego grupa. Wszystko wskazuje na to, e sugestie i zachty do podpale i rabunkw w Gdasku s wynikiem dziaania prowokatorw. Gomuka
39
Ibidem, s. 134136.
189
2008-12-06 10:01:58
190
2008-12-06 10:01:58
w swoich wspomnieniach), kogo widzi on jako I sekretarza. Jaroszewicz odpowiedzia, e Edwarda Gierka. Kosygin stwierdzi, e wydaje si, i jest to odpowiednia kandydatura.
Nastpnie polski wicepremier zacz analizowa ukad si w Biurze Politycznym i doszed do wniosku, e gdyby zwolennicy Gomuki porozumieli si
z Moczarem, to wsplnie mogliby zablokowa zmiany na szczytach wadzy.
Jednak zdaniem Jaroszewicza nie wszyscy w koach wojskowych i ministerstwa spraw wewntrznych s zwolennikami swego szefa, generaa Moczara.
[] O ile on wie, Jaruzelski, wbrew pozorom, nie naley ani do zwolennikw
Gomuki, ani Moczara41. Nazajutrz rano Jaroszewicz polecia do Polski i prawdopodobnie przekaza Gierkowi tre rozmowy z Kosyginem.
W tym samym dniu o 12.00 rozpocza si wana narada u Gomuki, w ktrej oprcz gospodarza wzili udzia Marian Spychalski, Jzef Cyrankiewicz,
Bolesaw Jaszczuk, Mieczysaw Moczar, Stefan Olszowski, Artur Starewicz,
Ryszard Strzelecki, Jan Szydlak i Jzef Tejchma. Moczar do tendencyjnie,
minimalizujc skal protestw spoecznych, poinformowa zebranych o rozwoju
wydarze w Szczecinie i Gdyni. Usiowa wypowiada si w tonie uspokajajcym, ale przekazywane przez niego wiadomoci wyranie zirytoway Gomuk,
ktry skary si na brak rzetelnych informacji z MSW. I sekretarz grzmia:
W Gdasku jest 2 tys. milicjantw, ale strzela musiao wojsko. Co robia MO?
Oni w pierwszej kolejnoci powinni uy broni. Okazuje si, e strzelali lepymi nabojami, ju po otrzymaniu rozkazu uycia broni. Wojsko powinno by
drugim rzutem, a pierwszym milicja. Tymczasem oni strzelaj lepymi nabojami! To niesuszne, e wojsko strzela pierwsze. Do tego powoana jest MO.
[] Poniewa milicja dotychczas nie strzelaa, aktywizowao to elementy rozwydrzone. Po uyciu ognia w Gdasku wczoraj demonstracje si zaamay.
Straszne to sowa w ustach bohatera Polskiego Padziernika, w ustach
kadego polityka, ba kadego czowieka. Gomuka ubolewa, e milicja nie
strzelaa do ludzi ostr amunicj. Czytajc jego wypowiedzi w trakcie tej narady, trudno oprze si wraeniu, e I sekretarz zupenie si zagubi: i politycznie, i moralnie, i po prostu po ludzku. Wypowiedzi takie jak ta pozwalaj lepiej
zrozumie, dlaczego w Polsce w 1970 r. doszo do tragedii. Mogo si to wydarzy tylko w sytuacji, gdy przestano myle o ludziach, a pamitano jedynie
o wskanikach ekonomicznych i sloganach propagandowych. Gomuka ocenia
sytuacj: MO jest sparaliowana zakazem strzelania. Kada demonstracja,
41
191
2008-12-06 10:01:58
nawet spokojna, koczy si grabie. To zachca prowokatorw. [] MO powinna uywa broni w wypadku rabunku, napadw itp.
Wypowiedzi I sekretarza staway si coraz ostrzejsze i coraz bardziej radykalne. Otwarcie atakowa suby podlege MSW: Nikt tutaj nie zna dobrze
przepisw []. Stworzylicie atmosfer zgniego liberalizmu i rozwydrzenia
chuliganw. Kto da rozkaz strzelania lepymi nabojami? Jak mona w ten sposb broni wadzy? Ja gwid na ca propagand, jeli trzeba bdzie strzela
i w ten sposb utrzyma porzdek. Ja powinienem pozdejmowa ministrw
i komendantw MO za to, e nie znaj prawa.
Wydaje si, e te sowa mona pozostawi bez komentarza, gdy mwi
same za siebie. Gomuka stwierdzi: Gdzie podpalaj, trzeba strzela. Wprowadzi godzin milicyjn. Rzd powinien przyj uchwa o uywaniu broni.
Moczar prbowa go tonowa i przekonywa, e nie wystarczy sama sia fizyczna i potrzebne s take dziaania o charakterze politycznym. Powiadomi
te zebranych, e z ostatnich informacji z Czechosowacji wynika, e rozpoczo si tam przegrupowywanie wojsk radzieckich w kierunku na Polsk.
W CSRS wprowadzono pene pogotowie w milicji i bezpieczestwie. Nagle,
po 13.30 Breniew zatelefonowa do Gomuki i na czas ich rozmowy zarzdzono krtk przerw w obradach42.
Znane s trzy relacje dotyczce wymiany zda Breniewa z Wiesawem.
Wedug Kostikowa, ktry ukazywa j od strony radzieckiej, bezporednim impulsem dla Breniewa byy informacje o sytuacji w Gdyni, jakie dotary wtedy
na Kreml. W gabinecie sekretarza generalnego KC KPZR zebrali si wwczas
Michai Susow, Konstantin Czernienko, Jurij Andropow, Nikoaj Podgorny,
Konstantin Katuszew i Konstantin Rusakow. Breniew chcia si zorientowa
w sytuacji w Polsce, wysucha ocen Gomuki i zapyta go, jakie widzi drogi
wyjcia i zaegnania konfliktu, co mona by dla niego zrobi ze strony ZSRR
i wreszcie podsun to chyba Andropow trzeba sprbowa si dowiedzie,
kto go napuci na takie ostre, siowe rozwizania, kto namwi do strzelania.
W tym miejscu Kostikow wyranie tumaczy, i pytanie Breniewa o ewentualn potrzeb radzieckiej pomocy w adnym razie nie moe by interpetowane jako oferta wsparcia militarnego: Nasze kierownictwo w tym momencie
konfliktu polskiego w 1970 roku nie brao takiej moliwoci pod uwag. Panowaa gboka nadzieja na polskie rozwizanie. [] Biuro Polityczne podjo
tward decyzj, blokujc wojskowe rozwizania. Zdecydowano, e wykluczona
42
Cyt. za: J. Eisler, S. Trepczyski, Grudzie 70 wewntrz Biaego Domu, Warszawa 1991, s. 9599.
192
2008-12-06 10:01:58
jest jakakolwiek interwencja, nawet gdyby si o tak zwracao polskie kierownictwo. Nasi wci czuli gorzki smak czechosowackiego zwycistwa. Jakby
dla potwierdzenia tych sw Kostikow przypomnia, e z Moskwy wysano rozkaz, aby a do odwoania nikt nie wychodzi z garnizonw Armii Radzieckiej
stacjonujcych w Polsce. Pomoc deklarowana w tej rozmowie moga wic
oznacza wycznie polityczne wsparcie i kredyt, take w twardej walucie, dla
ratowania marnej sytuacji materialnej polskiej gospodarki43.
Oczywicie trzeba sobie zdawa spraw, e rozkaz przywoany przez Kostikowa
nawet jeeli istotnie zosta wydany, w adnym razie nie wyklucza radzieckiej interwencji zbrojnej w Polsce. Jak ju wspomniaem, dla Sowietw nieporwnanie
waniejsze byo zaprowadzenie tutaj spokoju ni utrzymanie Gomuki na stanowisku I sekretarza. Na pewno nie broniliby go swoimi wojskami, jest natomiast niemal pewne, e zdecydowaliby si na inwazj w sytuacji, gdyby konflikt si rozprzestrzeni i doszoby w Polsce do wybuchu regularnej wojny domowej.
Zdaniem radzieckich dziaaczy przysuchujcych si rozmowie telefonicznej,
Gomuka mwi gosem czowieka bardzo chorego i cierpicego. Autorytatywnie
stwierdzi: to zajcia zorganizowane, burdy przeciwko naszej polityce. Ich celem
jest wywoanie niezadowolenia robotniczego. Maj one charakter kontrrewolucyjny. Tocz si pod dyktando prowodyrw. Wadza nie ma do czynienia z robotnikami, lecz z kontrrewolucj. Doczyy si do tego elementy kryminalne. Breniew
nie dawa za wygran i dopytywa si, czy nie zaczo si to jednak wrd robotnikw stoczni, w odpowiedzi na podwyk cen. Wyrazi przy tym wtpliwo, czy
trafnie wybrano por roku na tak podwyk i to w tak szerokim asortymencie towarw, czy nie grozi to rozprzestrzeniem si zaj na inne miasta Polski.
Gomuka upiera si jednak, e nie chodzi tu o ceny. Wedug niego, byo
to sprowokowane wystpienie przeciwko wadzy. Zapewni take Breniewa,
i kierownictwo partyjno-pastwowe robi wszystko, by nie rozprzestrzenio
si po kraju. W spoecznym buncie widzia wycznie kontrrewolucj. Trudno
uwierzy, e ten sam czowiek czternacie lat wczeniej tak trafnie odczytywa
istot Powstania Poznaskiego, cho naturalnie nie nazywa go powstaniem,
lecz w poetyce realnego socjalizmu wydarzeniami.
Po powrocie od telefonu Gomuka zreferowa tre rozmowy, z ktrej
przebiegu by wyranie niezadowolony. Breniew mia mu powiedzie, e na
Kremlu ca noc spa nie mogli. Pyta take o sytuacj w wojsku oraz o to, czy
wystarcz wasne rodki dla przywrcenia porzdku. Lider PZPR przekonywa,
43
193
2008-12-06 10:01:58
e przyczyn wydarze nie jest ju sprawa zmiany cen, ale e przede wszystkim
zajcia maj to polityczne. Jak dotychczas wystarczaj nam wasne siy do
przywrcenia porzdku. Jeli zajdzie potrzeba, zwrcimy si oczywicie o pomoc do towarzyszy radzieckich. Mog by przekonani, e Polska zawsze pozostanie niewzruszonym czonkiem Ukadu Warszawskiego44.
Jak wida, obie relacje czciowo si uzupeniaj, czciowo za s podobne do siebie, co pozwala przypuszcza, e do wiernie oddaj one charakter
i tre tamtej rozmowy telefonicznej. Istnieje wszake jeszcze jedna relacja zoona przez Cyrankiewicza w 1971 r. dla tzw. komisji Kruczka. Powtrzy on,
e Gomuka mia owiadczy: wadzy nie oddamy, a [] gdy bdzie tego wymagaa sytuacja, to si do Was zwrcimy []. Polska bya, jest i bdzie czci
194
2008-12-06 10:01:58
obozu socjalistycznego. W ocenie Cyrankiewicza I sekretarza KC PZPR szczeglnie miao zirytowa to, e towarzysze radzieccy nie podzielaj tezy o kontrrewolucji jako przyczynie wydarze. Breniew niepokoi si o dalszy rozwj
wypadkw i zauway, e chyba reforma cen bya zbyt szeroka45.
Trudno oczywicie precyzyjnie powiedzie, co Gomuka mia na myli,
gdy mwi Breniewowi, e jeeli zajdzie taka potrzeba, zwrci si do ZSRR
o pomoc. Mona jednak przypuszcza, i chodzio o wsparcie militarne. Tak
zreszt wydawa si to rozumie Cyrankiewicz, ktry w cytowanym owiadczeniu stwierdzi, e w czwartek w czasie jednego ze swoich monologw I sekretarz mwi: A gdy to bdzie si rozszerza, to my bdziemy strzela, a gdy nie
wystarczy, to zawoamy Armi Radzieck i utopi si wszystko we krwi. I gdzie
podziej si wszyscy ojczyniani? Co bdzie z niepodlegoci?. Cyrankiewicz
zauway: Myli o wezwaniu Armii Radzieckiej byy oczywicie rachunkiem
bez gospodarza, bo jak skdind wiadomo, tow. Gomuka w ogle nie rozmawia z tow. radzieckimi, dopki nie zadzwoni ze swej strony tow. Breniew.
Pomijam ju spraw, jak polityczn klsk dla caego obozu socjalistycznego
byaby prba wcignicia w nasz kryzys Armii Radzieckiej46.
Nie brak te wszake gosw i opinii odmiennych. Tak kracowo inn
interpretacj przedstawi m.in. Stanisaw Trepczyski, ktry w wywiadzie
udzielonym Grzegorzowi Sotysiakowi powiedzia na ten temat: Wedug mojego rozeznania i odczucia byo dokadnie odwrotnie. W informacji Gomuki
akcent zosta postawiony na to, e wystarczaj nam wasne siy. Jednoczenie
informujc, e Breniew sugerowa pomoc, chcia ostrzec, e w przypadku
komplikowania si sytuacji istnieje groba interwencji. Chcia te zablokowa
pomysy ludzi, ktrzy mogliby na wasn rk poprosi o pomoc, a jednoczenie wywrze presj na tych, ktrzy jego zdaniem nie do stanowczo brali si
za tumienie zamieszek. W kuluarach zgryliwie mwi: Zobaczycie, jak nie
poradzimy sobie sami w por, to wejd i wtedy bdziemy niczym47.
Podobny pogld wyrazi take Pawe Machcewicz, ktry powtpiewa w to, by
I sekretarz KC PZPR powanie myla o wezwaniu na pomoc wojsk radzieckich:
Znajc pogldy Gomuki i ca jego biografi polityczn, mona by pewnym,
e zrobiby wszystko, by unikn udziau Rosjan w likwidowaniu zaburze
45
195
2008-12-06 10:01:59
w Polsce. Ten motyw by prawdopodobnie jedn z przyczyn niezwykle brutalnego, siowego kursu, ktry narzuci w tumieniu grudniowych protestw
i od ktrego nie chcia odstpi w miar ich narastania. [] Nie da si oczywicie wykluczy, e gdyby sytuacja tego wymagaa (jeliby np. protesty
rozprzestrzeniy si na cay kraj, jeliby polskie wojsko nie potrafio czy nie
chciao ich stumi), to wtedy wezwaby na pomoc Armi Radzieck, ale
z ca pewnoci takie rozwizanie uwaaby za katastrof dla Polski i wasn
klsk osobist i polityczn48.
Wydaje si, e jest to kwestia nie do rozstrzygnicia w zgodzie z naukowymi standardami. Faktem pozostaje, e Gomuka nie poprosi oficjalnie
radzieckich przywdcw o pomoc militarn w tumieniu robotniczego buntu
w dniu, w ktrym w coraz wikszym stopniu nabiera on cech insurekcyjnych.
Natomiast to, czy poproszono by Sowietw o pomoc, gdyby doszo do dalszego
zaogniania si konfliktu w Polsce, pozostaje w sferze domniema. Tymczasem
systematycznie pogarszajca si sytuacja powodowaa rosnce zaniepokojenie
na Kremlu. 18 grudnia Breniew ponownie zatelefonowa do Gomuki.
W rozmowie, jak relacjonowa to potem Cyrankiewicz, wyrazi jeszcze
wikszy niepokj ni poprzedniego dnia i owiadczy, e w sprawie wydarze
w Polsce odbyli posiedzenie Biura proponowa przemylenie rozwiza spoeczno-ekonomicznych i zapowiedzia, e wysany bdzie w tej sprawie list Biura Politycznego KC KPZR do Biura Politycznego KC PZPR. Gomuka mia odpowiedzie, e nie widzi potrzeby wysyania takiego listu, e sytuacja zmierza
ku normalizacji i e nie rozumie, co maj znaczy te kroki polityczno-ekonomiczne49.
Niezalenie od wtpliwoci Gomuki co do celowoci wysyania przez
towarzyszy radzieckich jakichkolwiek listw do Polski, w Moskwie pracowano ju nad tego typu dokumentem. Kostikow, ktry zosta zaangaowany
w przygotowywanie projektu tego listu, napisa, e po gdyskiej tragedii i pod
wraeniem rozmowy z Gomuk na Kremlu panowao przekonanie, e polityczne rozwizanie konfliktu oznacza zmian szefa partii. [] Na wniosek Susowa mia to by list nie do pierwszego sekretarza, do Gomuki, lecz do Biura
Politycznego, do Komitetu Centralnego. Wymowa tego miaa by jednoznaczna
48
P. Machcewicz, Grudniowy przewrt: WarszawaMoskwaKatowice [w:] Grudzie przed
Sierpniem. W XXV rocznic wydarze grudniowych, red. L. Maewski, W. Turek, Gdask 1996,
s. 95, 96.
49
Tajne dokumenty Biura Politycznego..., s. 424.
196
2008-12-06 10:01:59
50
51
197
2008-12-06 10:01:59
si na to, zalecajc, aby ten list wrczy tow. Cyrankiewiczowi, co te tow. Aristow tego wieczoru uczyni. Na sobot 19 grudnia zwoaem posiedzenie BP
w penym skadzie jego czonkw52.
Jeszcze 18 grudnia przed pnoc w Urzdzie Rady Ministrw Aristow odczyta, a nastpnie wrczy Cyrankiewiczowi list kierownictwa radzieckiego,
ktre poruszone sytuacj w Polsce wyraao obawy o dalszy rozwj wydarze:
Nie znamy wszechstronnej informacji na ten temat, lecz docierajce do nas
fakty wiadcz o tym, e sytuacja polityczna u Was staje si niepokojca. []
Umocnienia wizi partii z klas robotnicz, ktra obecnie w szeregu miejscach
zostaa osabiona, nie sposb osiagn bez odpowiednich rodkw politycznych
i ekonomicznych. Dla nas wszystkich jest rzecz zrozumia, e tylko oparcie
si na klasie robotniczej pozwoli zapobiec dalszej aktywizacji elementw antysocjalistycznych, przeduaniu i rozszerzaniu si rozruchw. Okrelenie konkretnych krokw i przedsiwzi natury politycznej i ekonomicznej, ktre trzeba podj w istniejcej sytuacji, naley wycznie do PZPR, jednak wydaje nam
si, e rzecz wan jest, by rodki te zostay podjte moliwie szybko53.
List ten skania do dwch refleksji. Po pierwsze, jest on kolejnym dowodem
na niesuwerenny charakter PRL. Trudno sobie wyobrazi oburzenie wadz PRL,
gdyby podobny w formie i treci list (jedynie bez odwoa ideologicznych) wystosowali do nich przywdcy jakiekolwiek pastwa zachodniego, nawet neutralnego. Dugo prawiono by o naruszaniu polskiej suwerennoci i wtrcaniu
si w nasze wewntrzne sprawy. Sowietw przez 45 lat tego typu zastrzeenia
nie dotyczyy. Oni mogli wedle wasnego uznania w kadej chwili poucza
lub strofowa polskich towarzyszy.
Druga uwaga dotyczy raczej formy ni treci tego listu. Ot jeeli popatrze na niego bez emocji, to jawi si on jako tekst nader umiarkowany. O co
waciwie chodzio gospodarzom Kremla? Przecie nikt nie mwi o odwoywaniu Gomuki, o tym, e Moskwa stracia do niego zaufanie itd. Istotne jest,
e dla adresatw tego listu, przyzwyczajonych do takich form kontaktu, wszystko w nim byo doskonale zrozumiae, oni ju wiedzieli, e Kreml zaakceptuje
rozwizania personalne, czyli zmian na stanowisku I sekretarza KC PZPR.
Co ciekawe, Gomuka zapozna si z treci tego listu dopiero 19 grudnia rano, to znaczy w dniu, kiedy trafi do szpitala i w ten sposb praktycznie
52
Gomuka i inni. Dokumenty z archiwum KC 19481982, wstp i oprac. J. Andrzejewski [A. Paczkowski], Warszawa 1986, s. 221.
53
Cyt. za: B. Seidler, Kto kaza strzela. Grudzie 70, Warszawa 1991, s. 42, 43.
198
2008-12-06 10:01:59
Rok 1976
Wspomniano ju, e w odrnieniu od Grudnia 1970 r., Czerwiec 1976 r.
nie przynis zmian na szczytach wadzy. Rzdzcy PRL bardzo szybko wycofali si wwczas z podwyki cen, co w poczeniu z wyjtkow brutalnoci
milicji i SB przyczynio si do spacyfikowania nastrojw spoecznych. Tym
razem wydarzenia rozegray si tak szybko, e gospodarze Kremla nie zdyli
nawet zareagowa, cho oczywicie byli zawczasu wtajemniczeni w plany dotyczce podwyki. Polityka gospodarcza ekipy Gierka ju od pewnego czasu
wzbudzaa zreszt niepokj w Moskwie, gdzie dobrze pamitano, co wydarzyo
si w Polsce w grudniu 1970 r.
Ze szczegln uwag i dezaprobat obserwowano tam ycie ponad stan
Polakw i systematyczny wzrost zaduenia Polski na Zachodzie. Kostikow zapamita, e gdy po raz pierwszy usysza od Mieczysawa Jagielskiego o planowanej podwyce, pomyla tylko o jednym: Jak ja to powiem naszym szefom?
Ekipa Gierka nagle znajduje si w tym samym miejscu, w ktrym Gomuka
z Jaszczukiem koczyli swj polityczny ywot. Po prostu si przestraszyem.
Obawy te podzielali przywdcy radzieccy, ktrych jednak Gierek i Jaroszewicz
konsekwentnie uspokajali, e nie ma si czego ba, e podwyka cen jest konieczna z ekonomicznego punktu widzenia, e przygotuj do niej spoeczestwo i nie popeni bdw ekipy Gomuki. Kostikow wspomina po latach:
Nasi nie wytrzymali, Breniew powiedzia Gierkowi wrcz, eby nie robili
54
199
2008-12-06 10:01:59
adnej podwyki cen. [] Przeanalizujcie jeszcze raz wszystkie dane. Znajdcie inne wyjcie. To byy kategoryczne dania. Ju nie pytania, rady, ale zdecydowana dezaprobata. Gierek by wcieky. W eb brao cae misternie budowane partnerstwo. Breniew potraktowa swojego przyjaciela brutalnie55.
Sowieci raz jeszcze zadali, aby przed zapowiedzi podwyki cen w Sejmie
kto kompetentny na miejscu wyjani im dokadnie skal i zasady planowanej operacji cenowej. W najwikszej tajemnicy jak twierdzi potem Kostikow na kilka godzin polecia do Moskwy Jaroszewicz. Odby tam rozmow
z Kosyginem, ktrego przekonywa, e caa reforma to nic gronego, bo jest
ekonomicznie uzasadniona, a spoecznie moliwa do przyjcia. Radziecki premier na poczekaniu dokona pewnych oblicze i stwierdzi, e wyliczenia kosztw podwyki zostay le zrobione. Mia te owiadczy Jaroszewiczowi: Poza
tym rachunki rekompensat podwyek s zrobione niedbale i kady zobaczy, e
to jakie oszustwo. Projekt jest zy, a jego uzasadnienie jeszcze gorsze.
Na koniec Kosygin zapyta Jaroszewicza, w jaki sposb zamierza przekona do podwyki polskich robotnikw, skoro nie udao mu si to w przypadku
radzieckiego premiera. Jaroszewicz obieca raz jeszcze wszystko uwanie przeanalizowa i poszuka agodniejszej dla spoeczestwa drogi wydobywania si
z kopotw gospodarczych. atwo mona sobie wyobrazi zaskoczenie i irytacj gospodarzy Kremla, gdy dowiedzieli si, e Polacy praktycznie nic nie zmienili w stosunku do projektu omawianego w Moskwie. Zawiedziony i dotknity
Kosygin nie kry pniej swojego rozczarowania: To po co on tu przyjeda
na konsultacj?56.
Trudno autorytatywnie stwierdzi, dlaczego w Warszawie nie uwzgldniono
poprawek postulowanych przez radzieckiego premiera. Nie bez znaczenia by
fakt, e wymagaoby to znacznego przesunicia terminu wprowadzenia w ycie podwyki, a tego zapewne chciano unikn z powodw tyle prestiowych,
co stricte ekonomicznych. Pawe Sasanka sugerowa, i w gr moga wchodzi
ch uporania si z problemem przed planowan na 29 czerwca Konferencj
Partii Komunistycznych i Robotniczych Europy: Naley pamita o wzgldach organizacyjnych, przygotowania do operacji wchodziy ju w decydujc
faz i na dokonanie znaczcych zmian (wysoko podwyki, zasady wypacania
rekompensat) byo prawdopodobnie za pno wszak zawczasu wydrukowano
dokumentacj i cenniki! Mogo to rwnie wynika z przekonania, e koniec
55
56
200
2008-12-06 10:01:59
57
58
59
60
201
2008-12-06 10:01:59
R. Frelek, PRL w wiecie [w:] Polska pod rzdami PZPR, red. M.F. Rakowski, Warszawa 2000,
s. 268.
202
2008-12-06 10:01:59
Od Sierpnia do Grudnia
Wszystko na to wskazuje, e z punktu widzenia Kremla wydarzenia w Polsce w latach 19801981 jawiy si jako jeden problem do rozwizania. Oczywicie stosunek radzieckiego kierownictwa do tego, co si wwczas dziao
w naszym kraju, stopniowo si zmienia, ale praktycznie przez cay czas od
Sierpnia do Grudnia Sowieci domagali si, by wadze PRL zrobiy porzdek
z Solidarnoci. Jak wspomniaem, Breniew ju w sierpniu 1980 r. przekonywa Gierka, e w Polsce ujawnia si kontrrewolucja. W kolejnych miesicach
62
203
2008-12-06 10:02:00
utrwala si w takim przewiadczeniu i coraz energiczniej nalega na kierownictwo PZPR, aby zrobio porzdek z solidarnociow zaraz.
Ju zreszt 25 sierpnia na posiedzeniu Biura Politycznego KC KPZR powoano do ycia Komisj do spraw Polski (tzw. komisj Susowa), ktrej celem
byo ledzenie na bieco i analizowanie informacji napywajcych z Polski,
a take systematyczne przekazywanie wiadomoci na ten temat radzieckiemu
kierownictwu. W skad Komisji obok jej przewodniczcego ideologa partyjnego Michaia Susowa weszli m.in. Jurij Andropow, Konstantin Czernienko,
Andriej Gromyko i Dmitrij Ustinow. Byli to najwaniejsi radzieccy hierarchowie partyjni po Breniewie, ktry pozostawa z nimi w staym kontakcie. Wypada take zauway, e Andropow i Czernienko w przyszoci zastpili Breniewa na stanowisku sekretarza generalnego KC KPZR.
Dokumenty komisji Susowa, ktrej sekretarzem by Szachnazarow, w sierpniu 1993 r. przywiz do Warszawy prezydent Rosji Borys Jelcyn. Trudno twierdzi, wedug jakiego klucza wybrano akurat te akta. Wiesaw Wadyka od razu
zwraca uwag: W przywiezionej teczce Susowa znalazo si 8 dokumentw
na 47 kartkach. Nie jest to duo i nie sposb sobie wyobrazi, aby na poziomie
specjalnej komisji Biura Politycznego zebrano ich tylko tyle i tylko tyle si ostao []. Uprawnione staj si zatem wszelkie wtpliwoci i pytania, ktrych nie
zabrako w polskiej prasie, co do rzeczywistych zasobw teczek Susowa i co do
intencji, ktre towarzyszyy aktowi przekazania stronie polskiej tak, a nie inaczej dobranych dokumentw. W ich wietle bowiem, na pierwszy rzut oka, polityka radziecka w grudniu 1981 roku nie przedstawia si jako krwioercza, jest
wrcz pragmatyczna i pacyfistyczna, zagubiona i do bezradna. Obraz Kremla
jak gdyby janieje i wobec tego jest to cios w podtrzymywan przez Wojciecha
Jaruzelskiego tez o realnej grobie radzieckiej interwencji w obronie socjalizmu, przeciwko ktrej midzy innymi, a nawet przede wszystkim, mia by
wprowadzony 13 grudnia stan wojenny w Polsce65.
Jak wida, Rosjanie take po rozpadzie ZSRR prbowali manipulowa histori i choby w ten sposb nadal ingerowa w wewntrzne sprawy naszego
kraju. Robili to zreszt w sposb zrnicowany, niekiedy ich dziaania jakby
wzajemnie sobie przeczyy. Czasem udostpniane przez nich materiay archiwalne lub wywiady udzielane przez byych dziaaczy partyjno-pastwowych
oraz dowdcw wojskowych miay za zadanie w sposb mniej lub bardziej
65
204
2008-12-06 10:02:00
205
2008-12-06 10:02:00
66
Szerzej na temat stosunku spoeczestw oraz wadz pastw realnego socjalizmu do solidarnociowej
zarazy zob. J. Tischler, I do szabli... Polska i Wgry. Punkty zwrotne w dziejach obu narodw w latach
1956 oraz 19801981, tum. B. Hjj, Warszawa 2001, s. 159213; PRL w oczach Stasi, t. 2: Dokumenty
z lat 19801983, wybr, oprac. i tum. W. Borodziej, J. Kochanowski, Warszawa 1996.
206
2008-12-06 10:02:00
Naley tutaj sprbowa odpowiedzie na pytanie, dlaczego jednak w grudniu 1980 r. ostatecznie nie doszo do zbrojnej interwencji wojsk Ukadu Warszawskiego w Polsce. Dlaczego przywdcy radzieccy w ostatniej chwili wycofali
si z planw inwazji? Co ich do tego skonio? Oczywicie na dzisiejszym etapie
poznania historycznego nie mona jeszcze na te pytania udzieli jednoznacznych, wyczerpujcych odpowiedzi. Mona wszake na pewne sprawy zwrci
uwag i pokusi si o sformuowanie hipotez. Jedno wydaje si nie ulega wtpliwoci: e czynnikw, ktre skoniy Breniewa i ludzi z jego najbliszego otoczenia do rezygnacji z agresji na Polsk, musiao by przynajmniej kilka.
Zbigniew Brzeziski, w owym czasie doradca prezydenta Stanw Zjednoczonych do spraw bezpieczestwa narodowego, w swoich wspomnieniach wiele
pisa o tym, jak Amerykanie oddziaywali na Kreml i dyli do maksymalnego
nagonienia caej sprawy. Na temat sytuacji w Polsce Brzeziski telefonicznie
rozmawia z papieem Janem Pawem II67. 3 grudnia prezydent Stanw Zjednoczonych Jimmy Carter wskaza na bezprecedensowe zgromadzenie si
radzieckich wzdu granicy polskiej i ostrzeg Zwizek Radziecki, e ewentualna
interwencja zbrojna w Polsce negatywnie odbije si na stosunkach amerykasko-radzieckich.
Ze swej strony dziaacze partyjni jeszcze po latach decydujc rol w odwoaniu decyzji inwazji na Polsk przypisywali Kani i Jaruzelskiemu. To ich zdecydowana postawa miaa odwie Breniewa od tego pomysu. Faktem pozostaje, e
w niezwykle napitej atmosferze 5 grudnia rozpoczo si w Moskwie spotkanie
przywdcw pastw-stron Ukadu Warszawskiego. Uczestniczyli w nim szefowie
partii, premierzy, ministrowie obrony narodowej, spraw zagranicznych i wyjtkowo spraw wewntrznych pastw czonkowskich. Na czele delegacji polskiej sta Kania, ktry odradza Breniewowi interwencj zbrojn. Przekonywa
radzieckiego przywdc, e socjalizm w Polsce nie jest zagroony. Tumaczy, i
biorc pod uwag uwarunkowania historyczne i silne w spoeczestwie polskim
fobie antyrosyjskie i antyradzieckie, w przypadku interwencji zbrojnej naleaoby
si liczy z silnym oporem, take o charakterze militarnym.
Kania wspomina po latach, e w czasie rozmowy w cztery oczy z Breniewem wyjania mu, e pjd na czogi modzi chopcy, jak w Powstaniu Warszawskim, z butelkami benzyny, popynie morze krwi. Nawet gdyby
67
Z. Brzeziski, Cztery lata w Biaym Domu. Wspomnienia Doradcy do Spraw Bezpieczestwa Pastwa 19771981, tum. Z. Dziekoski, Londyn 1986, s. 544560.
207
2008-12-06 10:02:00
przyszli do Polski sami anioowie, to i tak musz zosta krwawymi okupantami, i to na cae lata. [] wraliwo Polakw na suwerenno, na gwacenie
niepodlegoci nie ma rwnej w Europie. Kania przekonywa, e szeroko rozumiany radziecki interes nie mniej ni polski przemawia przeciwko interwencji i e trzeba rwnie z tego powodu zrezygnowa z myli o zbrojnym wkroczeniu do Polski. Po namyle Breniew odpowiedzia Kani: No, charaszo, nie
wajdiom (Dobrze, nie wejdziemy), i doda A kak budiet usaniatsia, wajdiom
[], no biez tiebia nie wajdiom (A jak sytuacja si pogorszy, to wejdziemy,
ale bez ciebie nie wejdziemy)68.
Trzeba te pamita, i ZSRR od blisko roku uwikany w krwaw wojn
w Afganistanie nie bardzo mg sobie pozwoli na kolejny dugotrway konflikt zbrojny. Pewn rol by moe w tym wypadku odgrywa take wiek i oglny stan zdrowia Breniewa. Nie wolno zapomina, e na interwencj w Czechosowacji decydowa si polityk o 12 lat modszy, a przede wszystkim nie tak
schorowany.
Trudno rozstrzygn, co ostatecznie przewayo, ale faktem pozostaje, i
ZSRR odstpi od planw inwazji, a uczestnicy moskiewskiej narady ograniczyli si do wystosowania odezwy, w ktrej zapewniali, i socjalistyczna Polska, Polska Zjednoczona Partia Robotnicza i nard polski mog bezwzgldnie
liczy na bratersk solidarno i poparcie krajw uczestnikw Ukadu Warszawskiego69.
Nie znaczy to oczywicie, e kierownictwo radzieckie przestao interesowa
si polskim kryzysem. Przeciwnie jak ju wspomniaem w Moskwie przez
cay czas uwanie przygldano si rozwojowi wydarze w Polsce. Jednak interwencj wojskow traktowano jako ostateczno. Na nieporwnanie szersz skal
w latach 19801981 Sowieci wywierali na polskie kierownictwo partyjno-pastwowe presj ekonomiczn. Przede wszystkim bya wic mowa o ograniczeniach
w dostawach do Polski surowcw, zwaszcza ropy naftowej i gazu. Jednoczenie
Rosjanie nieustannie mieli do Polakw pretensj o to, e PRL nie wywizywaa
si ze zobowiza zacignitych w ramach Rady Wzajemnej Pomocy Gospodarczej i zalegaa z dostawami rnych produktw, szczeglnie wgla.
W pojciu Kremla byo to wycznie konsekwencj strajkw oraz nieuzasadnionego w tak trudnej sytuacji ekonomicznej skracania tygodnia pracy
68
208
2008-12-06 10:02:00
(wolne soboty). Wypada tutaj przypomnie, e o ile sprawy zwizane z zagroeniem PRL interwencj zbrojn w grudniu 1981 r. pozostaj przedmiotem
kontrowersji, o tyle kwestii bardzo silnej presji ekonomicznej wywieranej wtedy przez Zwizek Radziecki nikt nie podwaa. Przedmiotem sporw pozostaj
natomiast okolicznoci towarzyszce przygotowaniom do wprowadzenia stanu
wojennego. Pocztkowo wadze twierdziy, e decyzja o jego wprowadzeniu zapada w ostatniej chwili pod wpywem sygnaw z odbywajcego si 3 grudnia
posiedzenia rozszerzonego Prezydium Komisji Krajowej NSZZ Solidarno
w Radomiu. Kierownictwo partyjno-pastwowe potraktowao uchway radomskie niemal jako casus belli i po wprowadzeniu stanu wojennego gosio, i to
wanie one przesdziy o signiciu po nadzwyczajne rodki. Natomiast dopiero po 1989 r. zaczy si potwierdza informacje o tym, e wstpne przygotowania do wprowadzenia stanu wojennego rozpoczto ju w sierpniu 1980 r.70
Niemniej jednak jeszcze w roku 1991 Mieczysaw Rakowski zaprzecza, e
przygotowania do wprowadzenia stanu wojennego zaczy si na dugo przed
13 grudnia 1981 r., i przekonywa: Kady rzd, ktry dochodzi do wniosku,
e powstaje stan zagroenia pastwa, przystpuje do opracowania skonkretyzowanego planu wprowadzenia stanu wyjtkowego. Istnieje jednak rnica midzy planem a decyzj o wprowadzeniu go w ycie. Stwierdzam z penym poczuciem odpowiedzialnoci, e nawet w najbardziej krytycznych momentach
roku 1981, mam na myli prowokacj bydgosk, a take okupacj ronda na
Marszakowskiej w pierwszych dniach sierpnia, ani Kania, ani Jaruzelski nawet
jednym sowem nie sugerowali wprowadzenia stanu wojennego71.
Spr o to, czy i ewentualnie na ile wczeniej wadze przygotowyway wprowadzenie stanu wojennego, w pewnym sensie ma charakter pretekstowy.
Wiadomo wszak nie od dzi, e tego typu plany rzeczywicie s przygotowane praktycznie w kadym pastwie na wypadek sytuacji nadzwyczajnej. Jak
ju wspomniano, gen. Jaruzelski wielokrotnie powtarza, e ostateczn decyzj o rozpoczciu akcji milicyjno-wojskowej podj dopiero 12 grudnia okoo
14.00 i wszystko na to wskazuje, i tak istotnie byo. Jednak wwczas operacja
70
Dla przykadu zob. Jak przygotowywano stan wojenny. Lato 81 Brzoza 81, Polityka, 10 IX 1990,
oraz Rok 1981. Z generaem brygady Jerzym Grub rozmawia Jan Dziadul, Polityka, 22 XII 1990. Zob.
te: Tajne dokumenty Biura Politycznego. PZPR a Solidarno 19801981, oprac. Z. Wodek, Londyn
1992. Najpeniejszy opis przygotowa do wprowadzenia stanu wojennego zob. A. Paczkowski, Droga do
mniejszego za. Strategia i taktyka obozu wadzy lipiec 1980stycze 1982, Krakw 2002.
71
M.F. Rakowski, Jak to si stao, Warszawa 1991, s. 36.
209
2008-12-06 10:02:01
2008-12-06 10:02:01
rozwizania pozostao spreparowanie moliwego do zaakceptowania przynajmniej przez cz spoeczestwa pretekstu do rozpoczcia konfrontacji
oraz wybr najlepszego momentu uderzenia72.
Obecnie nie ulega ju wtpliwoci, e do wprowadzenia stanu wojennego
wadze PRL w penym porozumieniu z Moskw przygotowyway si przez
wiele miesicy. Wiksze kontrowersje wywouje pytanie o cel jego wprowadzenia.
Najczciej stan wojenny w oficjalnych rdach interpretowano w kategoriach
mniejszego za. Osobicie zreszt okrelenie to rozcignbym na cay czterdziestopicioletni okres wadzy komunistycznej w Polsce. To byo jedno wielkie
mniejsze zo, przy czym w latach 19441945 wikszym zem bya nikt nie
wie, czy tak naprawd realna groba uczynienia z Polski siedemnastej republiki, czyli wczenie jej przez Jzefa Stalina w granice Zwizku Radzieckiego.
W 1956 r. wikszym zem bya, podobna do tej, do ktrej doszo wtedy
na Wgrzech, radziecka inwazja militarna. W grudniu 1970 r. wikszym zem
byy wojna domowa i radziecka interwencja zbrojna. Natomiast jako alternatyw dla stanu wojennego owo wiksze zo przez kilka lat wadze ukazyway
zbrojne wystpienie przygotowywane przez solidarnociow ekstrem, przy
czym nigdy nie okreliy precyzyjnie, kto miaby si kry pod tym pojciem.
Miao to by wszak wystpienie nie tylko o charakterze antykomunistycznym
i antyradzieckim, ale w ogle wymierzone w ywotne interesy Polski, w sposb
zawoalowany utosamianej z PZPR.
W wielu oficjalnych wypowiedziach powracaa kwestia ulicznej manifestacji, ktra miaa by zorganizowana w Warszawie 17 grudnia 1981 r. przez
Region Mazowsze NSZZ Solidarno w rocznic Grudnia 1970 r. Osoby
zwizane wtedy z obozem wadzy utrzymyway, i demonstracja ta za spraw
prowokacji (nie bardzo zreszt wiadomo czyich: solidarnociowej ekstremy,
partyjnego betonu czy towarzyszy radzieckich) moga wymkn si spod
kontroli organizatorw i sta si iskr zapaln. W tym ujciu wprowadzenie
stanu wojennego jawio si jako mniejsze zo w porwnaniu do gwatownego wybuchu spoecznego, do jakiego mogo doj w nastpstwie wspomnianej
manifestacji.
Jednoczenie w latach 19811989 konsekwentnie goszono, e strona radziecka nie wywieraa na wadze PRL adnego nacisku w sprawie
72
Wojna z narodem widziana od rodka. Rozmowa z byym pk. dypl. Ryszardem J. Kukliskim
przeprowadzona w pit rocznic wprowadzenia w Polsce stanu wojennego, Kultura (Pary) 1987,
nr 4, s. 4, 5, 2630. Zob. te L. Kowalski, Narodziny stanu wojennego, Arka 1993, nr 48, s. 174191.
211
2008-12-06 10:02:01
wprowadzenia stanu wojennego i e by on akcj podjt wycznie przez czynniki polskie. Szczeglnie arliwie zapewniano o tym wtedy, gdy prezydent Stanw Zjednoczonych Ronald Reagan sankcje ekonomiczne wobec PRL ogoszone 23 grudnia 1981 r. sze dni pniej rozszerzy take na Zwizek Radziecki,
ktry jego zdaniem ponosi powan i bezporedni odpowiedzialno za
represje w Polsce.
Filozofia mniejszego za od pocztku jednak u wielu ludzi budzia powane wtpliwoci. Gdy wic w 1989 r. ci, ktrym w latach 19811982 przypisywano zbrodnicze wrcz intencje, zostali posami, senatorami, ministrami, wizja
stanu wojennego jako mniejszego za ulega modyfikacji. Okazao si wwczas, i alternatyw dla niego wcale nie bya solidarnociowa kontrrewolucja,
lecz zbrojna interwencja Ukadu Warszawskiego. Jak gdyby przy okazji zaczto
gosi, e do powstrzymania solidarnociowego ruchu rewindykacyjnego przy
uyciu siy nakaniay kierownictwo PZPR wadze radzieckie; Breniew, niemal
szantaujc ich grob radzieckiej interwencji, mia naciska na przywdcw
PRL, eby zbrojnie postawili zapor anarchii i kontrrewolucji.
Mimo e w minionych latach udostpniono ju badaczom sporo materiaw dotyczcych okolicznoci wprowadzenia stanu wojennego, to nadal nie
mona da jednoznacznej odpowiedzi na kluczowe pytanie, czy gen. Jaruzelski, proklamujc go, uratowa Polsk przed krwaw hekatomb, czy te nie. By
moe zreszt nigdy nie da si jej udzieli i ju zawsze bdziemy musieli pozosta przy skanianiu si ku takiemu lub innemu wytumaczeniu bez perspektywy uzyskania pewnoci.
Od wielu lat toczy si wic spr o to, czy gen. Jaruzelski, wprowadzajc
stan wojenny, uratowa Polsk przed przygotowywan radzieck zbrojn interwencj, czy te owa groba bya jedynie blefem. Gdyby kiedy udao si ustali to w sposb jednoznaczny, sprawa byaby prostsza. W pierwszym wypadku
gen. Jaruzelski jawiby si jako ten, ktry ocali Polsk przed wikszym
zem. Gdyby jednak okazao si, e nie byo adnego rzeczywistego zagroenia militarnego ze strony Zwizku Radzieckiego, to kopoty wcale by si nie
skoczyy. Jeeli bowiem okazaoby si, e bya to totalna mistyfikacja, nasuwa
si wwczas pytanie, czy gen. Jaruzelski wiedzia o tym wwczas i wprowadzi stan wojenny w penym porozumieniu i w interesie wadz radzieckich,
zainteresowanych w tym, aby nad Wis za jak najmniejsz cen zapanowa
porzdek w komunistycznym rozumieniu. Czy te nie wiedzia wtedy, i jest
to blef, i dziaa w najlepszej wierze, uwaajc, e ratuje kraj przed wojskami radzieckimi i prawdopodobnie znacznie wikszymi ofiarami.
212
2008-12-06 10:02:01
213
2008-12-06 10:02:01
Wgierskiego i Praskiej Wiosny. Gdy na Wgrzech jesieni 1956 r. proklamowano powrt do systemu wielopartyjnego, a nastpnie rzd Imre Nagya ogosi
neutralno Wgier oraz ich wystpienie z Ukadu Warszawskiego i zwrci si
do Organizacji Narodw Zjednoczonych z prob o pomoc w zagwarantowaniu wasnej neutralnoci, skoczyo si jak wiadomo radzieckimi czogami
na ulicach Budapesztu. Dwanacie lat pniej w Czechosowacji nie byo mowy
o powrocie do systemu wielopartyjnego (dziaalno podjy jedynie kluby
dyskusyjne), nikt nawet nie wspomina o ogaszaniu neutralnoci i wystpieniu
CSRS z Ukadu Warszawskiego, ograniczono si do likwidacji cenzury i zapowiedzi zwoania reformatorsko nastawionego Zjazdu Komunistycznej Partii
Czechosowacji, a i tak na ulice Pragi wyjechay radzieckie czogi.
Tym razem pacyfikacja miaa nieporwnanie mniej krwawy przebieg,
ale oba wspomniane przykady nie przybliaj nas zbytnio do odpowiedzi
na kluczowe by moe pytanie, gdzie by jeeli w ogle istnia w punkt
graniczny radzieckiej cierpliwoci. W rozmowie ze mn gen. Jaruzelski wyrazi przekonanie, i abstrahujc od tego, czy i ewentualnie w jakim stopniu
byo to wwczas realne takim punktem granicznym byo podzielenie si
wadz z Solidarnoci zim 1981 i 1982 r.74
Jednak niezalenie od tego, czy gen. Jaruzelski w grudniu 1981 r. zna
radzieckie plany wobec Polski, czy te nie, faktem pozostaje, e gwnymi beneficjentami stanu wojennego byli przede wszystkim gospodarze Kremla. Dla
nich jak powiedziano najwaniejsze byo, aby porzdek zapanowa w Warszawie (oczywicie porzdek w rozumieniu komunistycznym). To za, e bunt
Polakw spacyfikowali sami Polacy, powodowao, e Zwizek Radziecki nie
musia testowa nad Wis scenariusza sprawdzonego w 1956 r. na Wgrzech
i dwanacie lat pniej w Czechosowacji. W Warszawie zapanowa oczekiwany
przez Moskw porzdek, a Rosjan bezporednio nie kosztowao to ani jednego
rubla. Realizowany polskimi siami stan wojenny niezalenie od intencji jego
autorw wychodzi wic naprzeciw oczekiwaniom Zwizku Radzieckiego.
74
214
2008-12-06 10:02:01
ZAKOCZENIE
Koczc niniejsze rozwaania, wypada raz jeszcze powtrzy, e podobiestwa midzy polskimi miesicami groway nad dzielcymi je rnicami.
Poza tym spr o to, ktry z nich by najwaniejszy i odegra najwiksz rol
w dziele obalenia systemu komunistycznego, jest bezprzedmiotowy. Coraz
wicej ludzi rozumie, e wszystkie omwione w tej ksice protesty spoeczne
przyczyniy si do zmiany ustroju w Polsce i wszystkie skadaj si na nasz
wspln dramatyczn histori. Trudno powiedzie, czy system polityczno-spoeczny w naszym kraju zmieniby si bez nich w sposb bezkrwawy. Porwnania z innymi krajami regionu te niewiele nam wyjaniaj. Wystarczy
przywoa przykady dwch pastw rzdzonych przez komunistw, w ktrych
nie dochodzio do tego typu cyklicznych erupcji buntw spoecznych: Bugari
i Rumuni. Jak wiadomo, w Bugarii system zaama si i z czasem upad bez
rozlewu krwi, podczas gdy w ssiedniej Rumunii upad w wyniku krwawej rewolucji w grudniu 1989 r.
Trzeba zaznaczy, e wikszo polskich miesicy przyczyniaa si do
systematycznej liberalizacji systemu. Nawet jeeli potem rzdzcy odzyskiwali
utracone pozycje, to jednak nigdy nie dokonywao si to w peni i nie udawao si im odtworzy swojego stanu posiadania sprzed kryzysu, przez co z roku
na rok zwiksza si zakres swobd obywatelskich.
Na koniec chciabym zwrci uwag na jeszcze jedn rzecz na zewntrzne uwarunkowania i midzynarodowe to polskich miesicy. Ot trzeba
wyranie podkreli, e tak jak dzi w Polsce niezalenie od tego, czy wadz
w kraju sprawuje prawica czy lewica w praktyce wykluczone jest uywanie
broni palnej przez siy porzdkowe przeciwko demonstrantom, tak w 1981 r.
analogicznie wygldaa sytuacja w caej Europie Zachodniej i Ameryce Pnocnej. Krwawe rozprawy z manifestantami byy natomiast (i niestety czasem s
nadal) domen wielu pastw Trzeciego wiata. Gdy wic w Polsce wprowadzano stan wojenny i brutalnie (take przy uyciu broni palnej) tumiono protesty
215
2008-12-06 10:02:01
2008-12-06 10:02:01
WYKAZ SKRTW
ADH PRL
AIPN
AP Szczecin
CSRS
FSO
KBW
KC
KC KPZR
KC PZPR
KC WKP(b)
217
2008-12-06 10:02:01
RFN
RWPG
SB
SHL
UB
UW
WAP
WFM
WP
WSK
WUBP
WZZ
ZISPO
ZOMO
ZSRR
2008-12-06 10:02:02
WYBRANA LITERATURA
Andrzejewski Marek, Marzec 1968 w Trjmiecie, WarszawaGdask 2008.
Bere Witold, Skoczylas Jerzy, Genera Kiszczak mwi prawie wszystko, Warszawa
1991.
Biernacki Leszek, Kronika Solidarnoci. 20 lat dzie za dniem, Sopot 2000.
Bayski Zbigniew, Towarzysze zeznaj. Z tajnych archiww Komitetu Centralnego.
Dekada Gierka 19701980 w tzw. Komisji Grabskiego, Londyn 1987.
Bombicki Maciej Roman, Polski Padziernik 56. Pocztek drogi, Pozna 1993.
Bombicki Maciej Roman, Pozna 56, Pozna 1992.
Branach Zbigniew, Grudniowe wdowy czekaj, WarszawaWrocaw 1990.
Branach Zbigniew, Pierwszy Grudzie Jaruzelskiego, [Toru] 1998.
Brzoza Czesaw, 3 maja 1946 w Krakowie. Przebieg wydarze i dokumenty, Krakw
1996.
Buhler Pierre, Polska droga do wolnoci 19391995, tum. Jerzy Eisler i in., Warszawa
1999.
Byem sekretarzem Gomuki. Z Walerym Namiotkiewiczem rozmawia Grzegorz Sotysiak, Warszawa 2002.
Centrum wadzy. Protokoy posiedze kierownictwa PZPR. Wybr z lat 19491970,
oprac. Antoni Dudek, Aleksander Kochaski, Krzysztof Persak, Warszawa 2000.
Centrum wadzy w Polsce 19481970, red. Andrzej Paczkowski, Warszawa 2003.
Ciesielski Stanisaw, Wrocaw 1956, Wrocaw 1999.
Codogni Paulina, Rok 1956, Warszawa 2006.
Czerwiec 1976. Spory i refleksje po 25 latach, red. Pawe Sasanka, Robert Spaek, Warszawa 2003.
Czerwiec 1976 w materiaach archiwalnych, wybr, wstp i oprac. Jerzy Eisler, Warszawa 2001.
Czubiski Antoni, Czerwiec 1956 w Poznaniu, Pozna 1986.
Czubiski Antoni, Polska i Polacy po II wojnie wiatowej (19451989), Pozna 1998.
219
2008-12-06 10:02:02
Danowska Bogumia, Grudzie 1970 roku na Wybrzeu Gdaskim. Przyczyny, przebieg, reperkusje, Pelplin 2000.
Dbrowski Marcin, Lubelski Lipiec 1980, Lublin 2000.
Dokumenty archiwalne Suby Bezpieczestwa dotyczce wydarze politycznych
1968 roku w wojewdztwie koszaliskim, wstp i oprac. Kazimierz Kozowski, Koszalin 2003.
Droga do niepodlegoci. Solidarno 19802005, oprac. Adam Borowski, Mirosawa
tkowska, Warszawa 2005.
Dubek Alexander, Nadzieja umrze ostatnia. Ze wspomnie Alexandra Dubeka,
oprac. Jii Hochman, tum. Piotr Godlewski, Warszawa 1995.
Dudek Antoni, lady PeeReLu. Ludzie, wydarzenia, mechanizmy, Krakw 2000.
Dudek Antoni, Marszakowski Tomasz, Walki uliczne w PRL. 19561989, Krakw
1999.
Dziadul Jan, Rozstrzelana kopalnia. 1316 grudnia 1981 roku. Stan wojenny tragedia Wujka, [Warszawa] 1991.
Eisler Jerzy, Grudzie 1970. Geneza, przebieg, konsekwencje, Warszawa 2000.
Eisler Jerzy, Marzec 1968. Geneza, przebieg, konsekwencje, Warszawa 1991.
Eisler Jerzy, Polski rok 1968, Warszawa 2006.
Eisler Jerzy, Zarys dziejw politycznych Polski 19441989, Warszawa 1992.
Eisler Jerzy, Kupiecki Robert, Na zakrcie historii rok 1956, Warszawa 1992.
Eisler Jerzy, Trepczyski Stanisaw, Grudzie 70. Wewntrz Biaego Domu, Warszawa 1991.
Eisler Jerzy, aryn Jan, Grudzie 1970 w oczach Episkopatu Polski, Polska 1944/45
1989. Studia i Materiay 2006, t. 7, s. 305356.
Elblg w Grudniu 1970 roku, red. Janusz Hochleitner, Elblg 2006.
Fik Marta, Marcowa kultura. Wok Dziadw. Literaci i wadza. Kampania marcowa, Warszawa 1995.
Friszke Andrzej, Opozycja polityczna w PRL 19451980, Londyn 1994.
Friszke Andrzej, Polska. Losy pastwa i narodu. 19391989, Warszawa 2003.
Garlicki Andrzej, Z tajnych archiww, Warszawa 1993.
Garton Ash Timothy, Polska rewolucja: Solidarno, tum. M. K. [Marcin Krl, Magorzata Dziewulska], Warszawa 1989.
Gati Charles, Stracone zudzenia. Moskwa, Waszyngton i Budapeszt wobec powstania
wgierskiego 1956 roku, tum. Anna Maziarska, Jacek Maziarski, Warszawa 2006.
Gieyski Wojciech, Stefaski Lech, Gdask Sierpie 1980, Warszawa 1981.
Gierek Edward, Smak ycia. Pamitniki, Warszawa 1993.
Gowacki Andrzej, Kryzys polityczny 1970 roku, Warszawa 1990.
220
2008-12-06 10:02:02
221
2008-12-06 10:02:02
222
2008-12-06 10:02:02
Morgan David, Konflikt pamici. Narracje radomskiego Czerwca 1976, tum. Jan Popowski, Warszawa 2004.
Nalepa Edward Jan, Pacyfikacja zbuntowanego miasta. Wojsko Polskie w Czerwcu
1956 r. w Poznaniu w wietle dokumentw wojskowych, Warszawa 1992.
Nalepa Edward Jan, Wojsko Polskie w Grudniu 1970, Warszawa 1990.
Oblicza Marca 1968, red. Konrad Rokicki, Sawomir Stpie, Warszawa 2004.
Oficerowie wyjaniaj studentom. Marzec 68 w dokumentach wojskowych, wstp
i oprac. Edward Jan Nalepa, Warszawa 2000.
Oska Piotr, Marzec 68, Krakw 2008.
Oska Piotr, Syjonici, inspiratorzy, wichrzyciele. Obraz wroga w propagandzie marca
1968, Warszawa 1999.
18 dni Sierpnia. Solidarno [zdjcia Erazm Cioek], Warszawa 1990.
O stanie wojennym w Sejmowej Komisji Odpowiedzialnoci Konstytucyjnej. Sprawozdanie Komisji i wniosek mniejszoci wraz z ekspertyzami i opiniami historykw, Warszawa 1997.
Paczkowski Andrzej, Droga do mniejszego za. Strategia i taktyka obozu wadzy lipiec 1980stycze 1982, Krakw 2002.
Paczkowski Andrzej, P wieku dziejw Polski 19391989, Warszawa 2005.
Paczkowski Andrzej, Strajki, bunty, manifestacje jako polska droga przez socjalizm,
Pozna 2003.
Paczkowski Andrzej, Wojna polsko-jaruzelska. Stan wojenny w Polsce 13 XII 1981
22 VII 1983, Warszawa 2006.
Pajrek Leszek, Polska a Praska Wiosna. Udzia Wojska Polskiego w interwencji
zbrojnej w Czechosowacji w 1968 roku, Warszawa 1998.
Pawow Witalij, Genera Pawow: byem rezydentem KGB w Polsce, tum. Margarita
Raczyska, Warszawa 1994.
Pawowicz Jacek, Sasanka Pawe, Czerwiec 1976 w Pocku i wojewdztwie pockim,
Toru 2003.
Padziernik 1956 na Ziemiach Zachodnich i Pnocnych, red. Wojciech Wrzesiski,
Wrocaw 1997.
Padziernik 1956. Pierwszy wyom w systemie. Bunt, modo i rozsdek, red. Stefan
Bratkowski, Warszawa 1996.
Pernal Marek, Skrzyski Jan, Kalendarium Solidarnoci 19801989, Warszawa 1990.
Polska 1956 prba nowego spojrzenia, Polska 1944/451989. Studia i Materiay,
t. 3, 1997.
Polski Padziernik 1956 w polityce wiatowej, red. Jan Rowiski, wsppraca Tytus Jaskuowski, Warszawa 2006.
223
2008-12-06 10:02:02
224
2008-12-06 10:02:02
Sebestyen Victor, Dwanacie dni. Rewolucja wgierska 1956, tum. Maciej Antosiewicz, Warszawa 2006.
Seidler Barbara, Kto kaza strzela. Grudzie 70, Warszawa 1991.
Sierpie 80. Co pozostao z tamtych dni?, praca zbiorowa, red. Jan Kulas, Gdask
1996.
Solidarno. XX lat historii, oprac. Adam Borowski, Mirosawa tkowska, Agnieszka Iwaszkiewicz i in., Warszawa 2000.
Stan wojenny. Ostatni atak systemu, Warszawa 2006.
Stan wojenny w dokumentach wadz PRL (19801983), wybr, wstp i oprac. Bogusaw Kopka, Grzegorz Majchrzak, Warszawa 2001.
Stan wojenny w Polsce 19811983, red. Antoni Dudek, Warszawa 2003.
Stan wojenny w Polsce. Kalendaria wydarze 13 XII 198131 XII 1982, red. Wanda
Chudzik i in., Warszawa 1999.
Stan wojenny. Wspomnienia i oceny, red. Jan Kulas, Pelplin 1999.
Stola Dariusz, Kampania antysyjonistyczna w Polsce 19671968, Warszawa 2000.
Strajki dzkie w lutym 1971. Geneza, przebieg i reakcje wadz, wybr, wstp i oprac.
Ewa Mianowska, Krzysztof Tylski, Warszawad 2008.
Suleja Wodzimierz, Dolnolski Marzec 68. Anatomia protestu, Warszawa 2006.
Szejnert Magorzata, Zalewski Tomasz, Szczecin: grudziesierpiegrudzie, Londyn
1986.
Szlachcic Franciszek, Gorzki smak wadzy. Wspomnienia, Warszawa 1990.
wiadectwa stanu wojennego, wstp Janusz Krupski, oprac. Antoni Dudek, Krzysztof
Madej, Warszawa 2006.
Tajne dokumenty Biura Politycznego. Grudzie 1970, oprac. Pawe Domaski, Londyn 1991.
Tajne dokumenty Biura Politycznego. PZPR a Solidarno 19801981, oprac. Zbigniew Wodek, London 1992.
Tejchma Jzef, Poegnanie z wadz, Warszawa [1996].
Tischler Jnos, I do szabli Polska i Wgry. Punkty zwrotne w dziejach obu narodw
w latach 1956 oraz 19801981, tum. Botond Hjj, Warszawa 2001.
To nie na darmo Grudzie 70 w Gdasku i Gdyni, red. Magorzata Sokoowska,
Pelplin 2006.
Toraska Teresa, Byli, Warszawa 2006.
Toraska Teresa, Oni, Warszawa 1997.
1968, Dzieje Najnowsze 2008, nr 1 (numer powicony Marcowi).
Tyszkiewicz Jakub, Rozkoysana polska d. Dyplomacja i wywiad amerykaski wobec Marca 68, Toru 2006.
225
2008-12-06 10:02:02
2008-12-06 10:02:02
INDEKS OSB
Adamus Zbigniew 134
Adamczyk Jerzy 131
Albrecht Jerzy 137
Alster Antoni 170
Andropow Jurij 183, 188, 189, 192, 204
Andrzejewski Marek 32
Antosiewicz Maciej 27, 83
Aristow Awierkij 178, 185, 197, 198
Babiuch Edward 53, 136, 187, 203
Bcker Roman 104
Bankowicz Boena 150
Baraniak Antoni 146, 154, 155
Barcikowski Kazimierz 53, 165
Bejm Tadeusz 152
Bernstein Carl 156
Biaecki Konrad 19, 140
Biekowski Wadysaw 116, 141, 142
Biernacki Leszek 50
Bierut Bolesaw 157, 169
Borodziej Wodzimierz 102, 206
Borowski Adam 50
Branach Zbigniew 37
Brejnak Jan 132
Breniew Leonid 35, 63, 168, 169,
182187, 189, 192196, 199, 200,
202204, 207, 208, 212
Browarczyk Antoni 58
Brunn Marek 210
Brzostek Baej 18
Brzoza Czesaw 19
Brzeziski Zbigniew 207
Bujak Zbigniew 115118
Carter Jimmy 207
Ceauescu Nicolae 182
Cenckiewicz Sawomir 32
Choromaski Zygmunt 142
Chruszczow Nikita 26, 168, 169, 171174
Chudzik Wanda 55
Ciasto Wadysaw 58
Cieszewski Jacek 55
Codogni Paulina 24
Cyrankiewicz Jzef 90, 137, 144, 146,
172, 174, 181, 187189, 191, 194
196, 198
Czernienko Konstantin 192, 204
Czubiski Antoni 19, 69
Danowska Bogumia 37
Dbrowski Bronisaw 152, 154, 158
161, 166
Dbrowski Franciszek 28
Dbrowski Jerzy 166
227
2008-12-06 10:02:02
Dbrowski Marcin 51
Dejmek Kazimierz 30, 31, 178, 180
Dbska Agnieszka 28, 55
Domaski Pawe 37, 187
Dowgiao Krzysztof 41
Drewnowski Zdzisaw 41
Drzycimski Andrzej 50
Dubek Alexander 184
Dubiski Krzysztof 46, 102
Dubisz Stanisaw 16, 68
Dudek Antoni 16, 24, 28, 55, 102, 133,
139, 140, 143, 150, 151, 153, 161,
172, 177
Dziadul Jan 55
Dziekoski Zdzisaw 207
Eisler Jerzy 11, 16, 17, 28, 35, 37, 42, 44,
62, 67, 71, 79, 84, 91, 110, 126, 128,
132, 144, 145, 150, 152, 155, 156,
173, 174, 177, 184, 192
Engels Fryderyk 119
Fidelski Roman 20
Fik Marta 28
Frelek Ryszard 202
Friszke Andrzej 16, 48, 111, 144, 148,
161, 162
Gandhi Mahatma 101
Garlicki Andrzej 49, 102, 156, 182, 184
Garton Ash Timothy 50, 66
Gati Charles 27, 83
Geremek Bronisaw 53, 102
Gieyski Wojciech 50
Gierasimiuk Urszula 33
Gierek Edward 12, 13, 29, 44, 49, 53, 54,
67, 84, 92, 94, 95, 97, 112, 136, 151,
228
2008-12-06 10:02:03
Jarosz Dariusz 89
Jaroszewicz Piotr 45, 49, 136, 152, 158,
189191, 199201
Jaruzelski Wojciech 8, 5557, 98, 102,
105107, 116, 128, 136, 165, 166,
185, 186, 191, 204, 206, 207, 209,
210, 212214
Jaskuowski Tytus 24, 82, 174
Jastrzb ukasz 19
Jaszczuk Bolesaw 138, 187, 188, 191
Jelcyn Borys 204
Jdrychowski Stefan 137, 173
Jwiak Franciszek 172
Jundzi Zenon 129, 130, 131
Jurczyk Marian 52, 53
Kaczmarek Czesaw 142
Kawa Piotr 154
Kamiski ukasz 19, 35, 55, 184
Kania Stanisaw 12, 44, 53, 54, 97, 136,
158160, 163, 186, 197, 207209
Karkoszka Alojzy 38, 129
Karpiski Jakub 121
Karwat Janusz 19
Katuszew Konstantin 179, 183, 187, 192
Kersten Krystyna 16, 83, 84
Kpa Jzef 186
King Martin Luther 101
Kisielewski Tadeusz 83
Kiszczak Czesaw 60
Klepacz Micha 140, 141, 142
Klimczyk Edmund 112
Kliszko Zenon 141, 142, 180, 181, 188
Kochanowski Jerzy 206
Kochaski Aleksander 153, 172, 177
Kocioek Stanisaw 129, 188
Kominek Bolesaw 146, 154, 155
Kopka Bogusaw 55
Kostikow Piotr 64, 178185, 187193,
196, 197, 199, 200
Kosygin Aleksiej 183, 189200
Kowalczyk Stanisaw 136
Kowalski Lech 36, 211
Kozowski Czesaw 10
Kozowski Krzysztof 157
Krako Wincenty 130, 131
Kruczek Wadysaw 194, 201
Krupski Janusz 55
Ksieniewicz Albin 119
Kuberski Jerzy 165
Kubiak Hieronim 17, 102
Kukliski Ryszard Jerzy 210
Kula Henryk Mieczysaw 122, 133
Kula Marcin 24, 28, 111, 148
Kulas Jan 50, 55
Kulik Kazimierz 132
Kupiecki Robert 126, 173
Kuro Jacek 115, 120, 127
Kwapis Robert 36
Kwiatkowska Wiesawa 37
Kwiek Julian 32
Landau Zbigniew 96
Lasota Marek 112
Lenin Wodzimierz 63
Leski Krzysztof 55
Lipski Jan Jzef 161
Lisieczko Michai 189
Loga-Sowiski Ignacy 89, 188
abcki Jan 48, 62
tkowska Mirosawa 50
towska Ewa 107
towski Maciej 148
229
2008-12-06 10:02:03
o Robert 90
ubieski Konstanty 148
Machaek Magorzata 37
Machcewicz Pawe 21, 22, 24, 76, 80, 83,
130, 175, 184, 195197
Maciejewski Jarosaw 19, 69
Maciejewski Wojciech 131
Madajczyk Piotr 140
Mado-Mitzner Katarzyna 47, 131
Majchrzak Grzegorz 55
Makowski Edmund 19, 24, 83
Mandela Nelson 101
Marks Karol 119
Marszakowski Tomasz 16, 24, 27, 133
Matka Teresa z Kalkuty (Bojaxhiu Agnes
Gonxha) 101
Maziarska Anna 27, 83
Maziarski Jacek 27, 83
Mazowiecki Tadeusz 53, 148
Mazowiecki Wojciech 19
Mazur Franciszek 172
Mazur Jan Marcin 157
Maewski Lech 37, 196
Mrtik Gabriel 55
Micewski Andrzej 143, 166
Michnik Adam 32, 127
Mickiewicz Adam 30, 31, 127
Miedziski Pawe 37
Mikoajczyk Stanisaw 21
Miosz Jan 140
Mitterrand Franois 100
Moczar Mieczysaw 29, 30, 153, 181,
183, 185, 188192, 197
Modzelewski Karol 127
Molczyk Eugeniusz 210
Mootow Wiaczesaw 172, 173
Morgan David 44
Motyka Lucjan 180
Muchowicz Adam 160
Musia Filip 111, 112, 119
Nagy Imre 214
Nalepa Edward Jan 19, 23, 24, 37, 126
Niedenthal Chris 205
Nitecki Piotr 147, 149
Noszczak Bartomiej 140
Nowak Zenon 172
Nowicki Edmund 151, 152
Ochab Edward 12, 13, 70, 71, 89, 97,
141, 169, 170, 172, 173
Olszowski Stefan 186, 191
Onyszkiewicz Wojciech 125
Orszulik Alojzy 163
Oska Piotr 28, 111, 148, 177
Paczkowski Andrzej 16, 50, 55, 90, 106,
184, 198, 209
Paczoska-Hauke Alicja 176
Pajrek Leszek 36
Panfiow, radca ambasady ZSRR 179
Paszkowski Zbigniew 170
Pasztor Maria 89
Pawe VI (Giovanni Battista Montini)
144, 157, 161
Pawlak Beata 48
Pawow Witalij 201
Pernal Marek 164, 208
Persak Krzysztof 90, 153, 172, 177
Piasecki Bolesaw 9, 143
Piecuch Henryk 70, 128
Pietrzak Tadeusz 67
Piotowicz Stanisaw 201
230
2008-12-06 10:02:03
Pikowski Jzef 53
Piotrowski Tadeusz Stanisaw 123, 124
Pius XII (Eugenio Maria Giuseppe
Giovanni Pacelli) 143
Podgorny Nikoaj 192
Podgrski Marian 19
Poggi Luigi 166
Politi Marco 156
Popawski Stanisaw 127
Popowski Jan 44
Pooga Wadysaw 128
Prokopiak Janusz 44, 46, 131
Przybylski Henryk J. 17
Pszczkowski Edmund 170
Ptasiski Jan 10, 17, 19, 170, 181184,
187, 188
Putrament Jerzy 126, 127
Pytel Grzegorz 143
Radgowski Micha 55
Raina Peter 102, 142, 145147, 149, 150,
159, 160, 162, 166
Rakowski Mieczysaw Franciszek 43, 90,
178, 180, 202, 209
Rapacki Adam 13
Raszewski Zbigniew 179, 180
Reagan Ronald 100, 212
Rogulska Agnieszka 19
Rokicki Konrad 28
Rokossowski Konstanty 26, 27, 70, 71,
86, 90, 170175
Rolicki Janusz 84, 136, 157, 158, 169, 186
Roliski Bohdan 64, 137, 179183, 185,
188, 190, 191, 193, 197, 200
Rowecki Stefan 77
Rowiski Jan 24, 82, 174
Rozpochowski Andrzej 102
231
2008-12-06 10:02:03
Wajda Augustyn 17
Walaszek Antoni 39
Walentynowicz Anna 51
Walichnowski Tadeusz 17
Wasa Lech 5154, 56, 101, 102, 118,
164166
Wawrzecki Tadeusz 89
Werblan Andrzej 16, 90, 137, 186, 203
Wiesaw zob. Gomuka Wadysaw
Wierzbicki Marek 93
Wadyka Wiesaw 24, 70, 127, 204
Wodarczyk Adam 112
Wodek Zbigniew 50, 209
Wojtya Karol zob. Jan Pawe II
Woek Tomasz 136
Wyszyski Stefan 27, 85, 139146, 148
151, 153158, 161, 163165
Ulbricht Walter 35
Urban Jerzy 60
Ustinow Dimitrij 183, 204
Uszyski Tadeusz 145
Wajda Andrzej 122
232
2008-12-06 10:02:03