You are on page 1of 181

CX

Oficyna Wydawnicza KARAT Tarnw 1995

Copyright by Oficyna Wydawnicza KARAT Sp. z o. o., Tarnw 1995


Ali rights rcserved.

Projekt okadki: Urszula Gawron


Redaktor techniczny: Mirosaw J. Niedbalowski
Korekta: Maria Kozio

PDF by CX ver 1.0 2013


krdkrk@gmail.com

Wydrukowano w Polsce
Oficyna Wydawnicza KARAT Tarnw 1995 Wydanie pierwsze

ISBN 83-85601-64-3

Ksik t dedykuj onie Teresie, jako wyraz


podziki za Jej wieloletni cierpliwo i
zrozumienie dla mej pracy ufologicznej

Autor

PRZEDMOWA
Ksika, ktr Sz. P. Czytelnicy trzymaj wanie w rku jest pierwsz
ksik wydan w Polsce, ktra w caoci powicona jest obserwacjom
UFO w Polsce *). Oczywicie wczeniej byy wydawane ksiki
powicone ufologii, ale we wszystkich przypadkach ich tre bazowaa na
wynikach bada obserwacji NOL dokonywanych na wiecie, natomiast
polskie incydenty z NOL przedstawiane byy jako swego rodzaju
dodatek, zaznaczajcy jedynie, i w Polsce rwnie UFO jest
obserwowane, ograniczajcy si do kilku lub kilkunastu zda skrtowej
relacji z poszczeglnych zdarze. Tak byo w Latajcych talerzach
Janusza Thora wydanych w 1961 r. jak i w Zagadce epoki" Jerzego Domaskiego (1979), oraz pozostaych nielicznych ksikach o UFO,
wydanych dotychczas w Polsce. Wspomnie tu jednak trzeba o dwch
wyjtkach.
Pierwszym z nich jest ksika Zbigniewa Blani-Bolnara Obecno
UFO, gdzie bardzo szczegowo zosta przedstawiony najsynniejszy
polski przypadek ufologiczny - Bliskie Spotkanie III Stopnia w Emilcinie z
dn. 10 maja 1978 r., oraz szerzej omwionych zostao kilka przypadkw
polskich obserwacji NOL, ktre byy osobicie rejestrowane przez Autora.
Tym niemniej jednak opisy te stanowi jedynie fragment caoci ksiki.
Wyjtek drugi to Nieznane Obiekty Latajce" Lucjana Znicza, wydane
w czterech czciach, gdzie szczegowo zostao omwionych kilkanacie
przypadkw polskich obserwacji NOL. Rwnie jednak w tym wypadku
opisy te stanowi cz ksiki, ktrej tre jest gwnie zwizana z
obserwacjami UFO na wiecie.
Obydwie te ksiki s warte polecenia, gdy stanowi doskonae
wprowadzenie w cao problemu UFO, a zostay napisane zarwno
fachowo jak i przystpnie dla przecitnego Czytelnika.
Bliskie Spotkania z UFO w Polsce nie s ksik dokumentaln,
chocia po jej przeczytaniu mona odnie takie wraenie. Zostaa ona
napisana jako - w zamiarze - pozycja Popularyzacyjna, przedstawiajca
jeden z aspektw problemu

NOL - Bliskie Spotkania - niewtpliwie najbardziej fascynujcych i


sensacyjnych w caym problemie UFO. Musz tu jednak od razu wyjani,
i nie o sensacj mi chodzio.
Problematyk UFO zajmuj si od 1972 roku, natomiast od 1983 r.
prowadz badania ufologiczne - rejestracj obserwacji NOL z terenu
Polski. Wikszo przypadkw, ktre przedstawiam w niniejszej ksice,
badaem osobicie, wielokrotnie jednak informacj o nich otrzymywaem
po kilku, kilkunastu latach od ich zaistnienia, przez co rejestracja bya
utrudniona i niepena. Dlaczego tak pno napyway zgoszenia - przyczyn
jest kilka, m.in. wiadkowie nie wiedzieli komu zgasza swoje relacje,
gdy do 1978 roku nie istniay w Polsce organizacje ufologiczne, lub nie
znali ich adresw itp. Najwaniejszym i najczciej spotykanym powodem
bya jednak obawa przed omieszeniem. Niestety w naszym spoeczestwie
pokutowa - i jeszcze czciowo wystpuje - pogld, e ten kto wierzy w
UFO, lub co gorsza sam je widzia, to wariat. Nic wic dziwnego, e
wiadkowie w obawie o sw opini w miejscu pracy czy zamieszkaniu,
woleli nie ujawnia swych przey.
Od 1990 roku, kiedy to zacz ukazywa si magazyn UFO, a nastpnie
seria ksiek ufologicznych dotyczcych tzw. wzi, wydawanych przez
Agencj NOLPRESS oraz artykuy powicone UFO publikowane w
magazynie Nieznany wiat, natychmiast zauwaalny sta si wzrost stopnia
wiadomoci i miaoci spoeczestwa, zaczem otrzymywa lawin
listw ze zgoszeniami przey wiadkw, ich obserwacji NOL, niejednokrotnie pisanych zaraz po zakoczeniu incydentu. Ludzie przestali si
obawia miesznoci, gdy przeczytali, e inni rwnie przeyli to co i oni,
okazao si wwczas, e to co dotychczas wiedzielimy o wystpowaniu,
czstotliwoci i rodzajach polskich zdarze z NOL, to jedynie
wierzchoek gry lodowej. Oczywicie nie wszystkie zgoszenia
dotyczyy tzw. prawdziwych UFO, ale od tego czasu zaczlimy
dysponowa olbrzymim wyjciowym materiaem badawczym - raportami
obserwacyjnymi wiadkw.
Mam nadziej, e ta ksika rwnie przyczyni si do ujawnienia
kolejnych wiadkw spotka z NOL, omielonych po przeczytaniu tekstu
zawartego w niej i opisw przey innych wiadkw - zarwno
dodatkowych do opisanych w niej incydentw jak te cakiem innych,
nowych zdarze.

7
Oczekuj na listy pod adresem:
Bronisaw Rzepecki ,
Koordynator Grupy Bada NOL
skr. poczt. 71 30-529 Krakw-14

Krakw, kwiecie-czerwiec 1994

Konieczne jest tutaj pewne wyjanienie. W 1990 roku wsplnie z


Krzysztofem Piechot napisalimy obszern prac pt. UFO nad
Polsk, w ktrej opisalimy szczegowo histori polskiej
ufologii, oraz wyniki naszych blisko 10-letnich bada tego
zjawiska, przedstawiajc rwnoczenie szczegowo kilkadziesit
przypadkw polskich spotka z NOL, zarwno dalekich, jak i
bliskich. W styczniu 1991 roku podpisalimy umow na wydanie
tej ksiki z Agencj NOLPRESS, ktra zobowizaa si
opublikowa j w cigu 12 miesicy. Miny ju jednak 3 lata, a
ksika nadal nie zostaa wydana. By moe wkrtce to nastpi
(wg obietnic wydawcy w IV kwartale 1995 roku), tym niemniej
jednak zdecydowaem si na opublikowanie niniejszej pracy
powiconej Bliskim Spotkaniom, gdy zdaj sobie spraw z tego,
e wielu wiadkw zdarze z NOL obawia si zgasza swoje
przeycia sdzc, i s one czym wyjtkowym, a oni sami zostan
omieszeni. Chcc dotrze do tych ludzi, pokaza im e spotkania
z UFO nie s zjawiskiem rzadkim, a mimo wysokiego wskanika
dziwnoci i trudnego do zrozumienia i zaakceptowania przebiegu
niektrych zdarze, mog oni nie obawia si omieszenia ze
strony ufologw, napisaem niniejsz ksik. Uwaam bowiem, e
im
wczeniej
zgoszenie
obserwacyjne
NOL
zostanie
zarejestrowane, tym wiksza jest szansa na uzyskanie maksymalnej
iloci danych, szczegw dotyczcych przebiegu zdarzenia,
wygldu i zachowania si obiektu, etc. Dodam, e na yczenie
wiadka, gwarantujemy anonimowo jego danych personalnych.

WSTP
UFO (Unidentified Flying Objects) - NOL (Niezidentyfikowane
Obiekty Latajce) - okrelane mianem najwikszej zagadki lub te sensacji
XX wieku, nie s zjawiskiem nowym, ale ich historia siga gboko wstecz.
Pocztki ufologii odnajdujemy w prastarych mitach, legendach i podaniach,
malowidach naskalnych, zwyczajach i wierzeniach pierwotnych ludw,
kronikach staroytnych.
Staroytno, redniowiecze, wiek XIX, XX - to nieprzerwane pasmo
obserwacji NOL, ktre towarzyszyy ludziom w ich dziejach. Oczywicie
relacje wiadkw ze zdarze byy rnie interpretowane, ponadto do
naszych czasw nie dotrway adne fizyczne lady (mam tu na myli
oczywicie tzw. dowody bezporednie), trudno wic jednoznacznie
okreli, ktre zrelacjonowanych zdarze dotyczyy prawdziwych UFO,
ktre za np. zjawisk atmosferycznych. Moemy tutaj kierowa si tylko
wasn, subiektywn ocen, porwnujc przebieg wczesnych zdarze z
wspczesnymi, ktre mamy moliwo zbada i na podstawie zbienoci,
podobiestw i analogii, decydowa o ich klasyfikacji. I tak np. do
prawdziwych UFO (by moe nie wszyscy rozumiej ten termin, dlatego
wyjani, e mianem prawdziwe UFO okrelamy obiekt, ktry po
przeprowadzeniu rejestracji zdarzenia, analizie i prbie jego wyjanienia,
pozostaje nadal niezidentyfikowany) zaliczylimy m.in. nastpujce relacje:
Dnia 8 lipca 1618 roku pasterz Klaus Neuman spod Szczecina
zobaczy wieczorem na niebie dziwne wiato. Po chwili na ziemi zleciao
co podobnego do gobia. Gob ten przeksztaci si nastpnie w chopca
w wieku 4 lat w biaej koszuli, ktry przeprowadzi z nim rozmow. Po
kilku minutach chopiec znikn. a pasterz zobaczy unoszcy si i
przelatujcy nad nim obiekt podobny do gwiazdy, mimo i niebo byo
przez cay dzie i noc pokryte chmurami i innych gwiazd nie byo wida.
(rdo: Podralski J.: UFO w redniowieczu - Gos Szczeciski 1979.09.07.)

W marcu 1637 r. o godz. 3.00 zauwaono w Szczecinie bardzo jasno


wiecc, bia plam. W rodku plamy powstaa jakby brya ognia, ktra
urosa do wielkoci domu. U dou bya czerwona, za u gry biaa.
Wyrzucaa z siebie na wszystkie strony wielkie smugi ognia i czerwone
prgi. Nie staa w miejscu, lecz poruszaa si po niebie. Raz opada nad
myn, potem zatrzymaa si nad waem oraz wartowni, z ktrej wybiego
wielu onierzy, aby j obejrze. wiecia tak jasno, e mona byo znale
na ziemi ig. Zjawisko trwao ponad godzin. (rdo jw.)
By moe wielu z Czytelnikw nie zgodzi si z interpretacj
powyszych dwch zdarze jako prawdziwe UFO, zaznaczyem jednak,
i jest to ocena subiektywna i niewtpliwie rnice w ocenie
poszczeglnych zdarze dotycz nie tylko incydentw z historii, ale
rwnie i tych wspczesnych. Taka jest jednak ufologia i badania
ufologiczne, gdzie gwnym materiaem badawczym jest w wikszoci
przypadkw relacja wiadkw. Bardzo rzadko mamy do czynienia z
fizycznymi ladami pozostawionymi przez oddziaywanie obiektu na
otoczenie (s to wanie Bliskie Spotkania II Stopnia), czy te obiekty bd
istot (to ju Bliskie Spotkania III Stopnia) na czowieka.
Zdarzenia z UFO s bardzo rnorodne. Aby w jaki sposb je
usystematyzowa, zostaa opracowana klasyfikacja, ktra zostaa przyjta i
jest stosowana przez ufologw na wiecie. Przedstawia si ona nastpujco:
Nocne wiata

(NL)

Dzienne
(DD)

obserwacje nietypowych wiate na nocnym niebie, ktrych wygld i niekiedy ruchy nie daj si wyjani w kategoriach
znanych rde wiata

Dyski
dzienne obserwacje obiektw, czsto posiadajcych
metaliczn z wygldu powierzchni, leccych lub
unoszcy
si
nieruchomo
w
powietrzu,
znajdujcych si w znacznej odlegoci od wiadka
(-w)

Obserwacje
Radarowo-Wizualne
(RV)

jednoczesne obserwacje wzrokowe niezna


nych obiektw na niebie oraz ich ech na ekranach
radarw

Bliskie Spotkania I
Stopnia
(CE-I)
NOL obserwowany z odlegoci mniejszej
ni 200 metrw, nie oddziaywujcy na obserwatora i otoczenie
Bliskie Spotkania II
Stopnia
(CE-II)
NOL obserwowany z odlegoci mniejszej
ni 200 metrw, oddziaywujcy na otoczenie lub
wiadkw, lub pozostawiajcy fizyczne lady
Bliskie Spotkania III
Stopnia
(CE-III)
NOL obserwowany z bliskiej odlegoci
wraz z jego czonkami zaogi. Obserwacje tego
typu dziel si ponadto na siedem podgrup:
istoty lub istot wewntrz NOLa

CE-III/A

obserwacja

CE-lll/B
CE-III/C

obserwacja
istoty lub istot podczas wcho
dzenia lub wychodzenia z NOLa
obserwacja
istoty lub istot w pobliu NOLa

CE III/D

obserwacja

istoty lub istot w rejonie obser

wacji NOLa
CE-III/E
CE-III/F

CE-III/G

obserwacja istoty lub istot mimo braku ob


serwacji NOLa w bezporednim pobliu
obserwacja NOLa oraz syszenie w gowie
jakiego gosu, mimo braku obserwacji jakiejkolwiek istoty
typ obserwacji okrelany powszechnie jako
tzw. wzicie (polski odpowiednik angielskiego
terminu abduction) oznaczajcy

w ogromnym uproszczeniu zabranie na pewien


czas obserwatora na pokad NOLa przez jego
zaogantw.

Drugi zastosowany podzia obserwacji NOL za kryterium przyj dat


obserwacji. Wszystkie obserwacje dokonane przed 24 czerwca 1947 r.
zostay zaliczone do okresu historycznego NOL, natomiast po tej dacie
do wspczesnej ery NOL. Wydarzenie dzielcym oba te okresy bya
obserwacja 9 leccych obiektw dokonana przez Kennetha Arnolda w USA
- sdz, e doskonale wszystkim znana, gdy praktycznie wspomina o niej
kada ksika ufologiczna, z tego te wzgldu pozwol sobie na pominicie
jej opisu. Obserwacja sama w sobie niewiele znaczca, ale to wanie po nie
rozpoczto badania zjawiska UFO, powstay projekty badawcze: Sign,
Grudge, Blue Bo- ok etc. w Stanach Zjednoczonych, a nastpnie w
innych krajach (np. Projekt Magnet w Kanadzie w 1950 r.)
To oficjalne i obowizujce stwierdzenie, podkrelane przez
wszystkich dotychczasowych autorw ksiek ufologicznych, nie jest
jednak zbyt cise. Wynika z niego bowiem, e badania problemu UFO
rozpoczto dopiero po obserwacji Kennetha Arnolda, czyli po 24 czerwca
1947 roku. A przecie badania prowadzono take wczeniej, e wspomn
tylko o badaniu fali NOL w Skandynawii w 1946 r. (tzw. rakiety-widma), czy o badaniach grupy gen. Massey'a z Brytyjskiego Ministerstwa
Obrony z 1943 r. (ktre z kolei dotyczyy tzw. foo fighters).
Osobnych kilka zda powici naley badaniom niemieckim. Jeszcze
do niedawna kryy jedynie pogoski, i Niemcy hitlerowskie oprcz prac
nad V-1 i V-2, prawdopodobnie prowadziy rwnie badania nad obiektem
dyskoidalnym. Jeden z nielicznych artykuw' na ten temat, ktre ukazay
si w prasie polskiej (Latajcy talerz z Wrocawia" - Skrzydlata Polska nr 24 z
1986.06.15) stwierdza: w jednym z czasopism zachodnio- niemieckich
ukaza si artyku, bdcy wyjtkiem z ksiki o najtajniejszych broniach
III Rzeszy, wydanej w RFN. O tym, e w 1941 r. niemieccy naukowcy
Schriever, Habermohl i Miet- he oraz woski - Bellonzo zaczli we
Wrocawiu i w Pradze projektowanie latajcego talerza Flugkreisel.
Piercie zewntrzny mia wirowa wok kabiny. Napd - odrzutowy.
rednica

- 42 m. 1945.02.14 latajcy dysk mia uzyska po ok. 3 min


wysoko 12 400 m i rozwin prdko poziom ok. 2 000 km/h.
Ten i inne projekty zostay zniszczone z chwil kapitulacji.... Fakty
s takie: informacja o locie 14 lutego 1945 bya chwytem propagandy
niemieckiej, zamieszczonym w jednej z lokalnych gazet w
przededniu klski. Pisano o rakiecie piercieniowej, rednicy 42 m
inyniera Mahrle. Natomiast Flug- kreisel trzech konstruktorw mia
mie podane osigi przy rednicy 14,4 m i innym wygldzie, chocia
teje zasadzie. W kwietniu 1945 podobno lata tylko jego model....
Pomijajc rzucajc si w oczy nieciso dotyczc chwytu
propagandy niemieckiej w prasie lokalnej (czy nie waciwsza
byaby prasa centralna?), jak byo naprawd mielimy moliwo
przekona si (czciowo) dopiero w 1994 roku.
Pierwszym sygnaem by raport Jurija Straganowa opublikowany
w marcu przez Nieznany wiat (Straganw J.: Tajemnica dysku
Bellonzo", Nieznany wiat nr 3 z 1994 r.) - oczywicie jeli chodzi
o pras polsk, bowiem referat na ten temat zosta przedstawiony w
listopadzie 1993 roku podczas II Wschodnioeuropejskiego Kongresu
Ufologicznego w Koszycach na Sowacji. Autor wspomina w nim
m.in. obserwacje foo figh- ters dokonane przez pilotw w czasie II
wojny wiatowej, nadmieniajc, i 24 padziernika 1942 r.
angielskie dowdztwo RAF przekazao w tej sprawie raport
wywiadowi wojskowemu (MIG), z prob o podjcie dochodzenia i
wydanie opinii. Odpowied przysza po trzech miesicach: Latajce
dyski nie maj nic wsplnego z Luftwaffe, ani nawet z ktrymi
kolwiek siami powietrznymi jakiegokolwiek kraju na kuli ziemskiej.
S one UFO. I tu autor podkrela pojawienie si skrtu UFO ju w
1943 roku, podczas gdy powszechnie uwaa si, e nazwa ta pojawia
si dopiero po obserwacji Kennetha Arnolda. (Ktremu nota bene
przypisuje si rwnie uycie po raz pierwszy okrelenia latajcy
spodek, co take nie jest prawd gdy nazwy tej uy po raz
pierwszy pewien farmer pod koniec XIX wieku, podczas fali NOL
w USA, ale zostawmy te niuanse...).
Wracajc do tematu: w kocu 1942 r. Niemcy powoali do ycia
tzw. Sonderbro-13, ktrego zadaniem byo badanie nieznanych
aparatw latajcych, ktre ukryto pod kryptonimem Operation
Uranus. Jakie byy wyniki tych bada? - znane s one jedynie
fragmentarycznie.

Efektem prac byy: model N-1, ktry wyprbowywano w lutym 1941 r.


w okolicach Pragi, aparat pionowego startu zbudowany na planie koa
obracajcego si wok nieruchomej kabiny. Jego konstruktorami byli
inynierowie Schriever i Gabermoll (Habermoll).
Model N-2: zmodernizowany N-1 z powikszonymi rozmiarami,
osigajcy prdko 1 200 km/h.
Oba te modele pozostay zawsze jedynie prototypami z powodu barier
technologicznych. I gdy ju projekt Uranus chyli si ku upadkowi,
skonstruowano model N-3, czyli dysk Bellonzo (Belluzzo), ktry mia
dwie wersje: 38 i 68 m rednicy, poruszany silnikiem, ktry do dziaania
potrzebowa tylko wody i powietrza. 19 lutego 1945 roku dysk Bellonzo
wykona swj pierwszy i ostatni lot eksperymentalny. W cigu 3 minut
osign wysoko 15 000 m i szybko 2 200 km/h w locie poziomym.
Poza tym mg on zawisa w powietrzu oraz lata do przodu i do tyu.
Istniejce egzemplarze tego modelu (okrelanego niekiedy jako V-7)
zostay zniszczone pod koniec wojny, zdemontowane urzdzenia
wywieziono na Syberi, gdzie pono Sowietom udao si uruchomi
ponownie produkcj dysku Belluzzo. Schriever, Mietche i Schauberger
uciekli z sowieckiej niewoli do USA, nie zdradzili jednak zasad dziaania
silnika N-3.
Autor zastanawia si co byo inspiracj do stworzenia modeli N-l, N-2 i
N-3 i dochodzi do wniosku, e byy ni mity aryjskie, a take
Mahabharata", Ramajana" i inne wite ksigi Indii i Ariw. Dochodzi te
do wniosku, e niemieckie dyski w czasie swych lotw spotykay si z
prawdziwymi UFO, co nie jest wykluczone... . Zainteresowanych
szczegami odsyam do wspomnianego artykuu.
Drugi dowd zainteresowania Niemcw NOLami ju w latach 20tych (!) naszego wieku przynosi film Gerda Burd Tajemnice III Rzeszy".
Recenzja z tego filmu zamieszczona zostaa w 5 numerze Nieznanego wiata
z 1994 roku (RM - Kto wie - nie mwi...?''), nie rozwijam wic tego tematu.
Nadmieni jedynie (ogldaem ten film, trwa on 57 minut), e
zaprezentowane zdjcia i filmy dokumentalne niemieckich UFO
przedstawionych podczas lotu pokazuj nam w troch innym wietle
sprawy zarwno obserwacji foo fighters z okresu wojny, jak i niektrych
obserwacji UFO dokonywanych w latach II wojny wiato-

wej, m.in. na terenie Polski. Nie mona wykluczy, i niekiedy MOGY to


by obiekty niemieckie.
Jeszcze mae uzupenienie: Wspominam o tych dwch dowodach w
kontekcie roku 1994, gdy dopiero wtedy stay si one u nas znane dziki
ich publikacji, ale ,Zachd mwi o nich ju od dawna. Jak twierdzi w
swym opracowaniu Hitlerowskie UFO, tajemnice i bazy w wietle dziennym dr
Frank E. Stran- ges, informacj o hitlerowskich spodko-ksztatnych
obiektach poda np. zachodnioniemiecki Neues Zeitalter z dnia 1966.08.20,
rysunki niemieckich UFO publikowa w ksice pt. The German Weapons
and Secret Weapons of World War Two and Their Subsequent Development"
Rudolf Lusar, etc.
Zostawmy jednak w spokoju ten pasjonujcy temat, oraz wiatowe
badania ufologiczne, bo mona by o tym pisa bez koca, a przecie nie
to ma by treci tej ksiki, ale ufologia polska. Jak wic wygldaj
polskie badania NOL?
Ufologia dotara do Polski pod koniec lat 50-tych. W tym czasie
pojawiy si bowiem pierwsze artykuy na ten temat w prasie, pierwsi
badacze-amatorzy, z ktrych najbardziej znani w krtkim czasie stali si
Andrzej Trepka i Kazimierz Zalewski. Naley si tu Czytelnikom sowo
wyjanienia odnonie uytego terminu badacze-amatorzy. W owym czasie
nie byy prowadzone stricte ufologiczne badania. Rola wczesnych
ufologw ograniczaa si wycznie do zbierania informacji o obserwowanych dziwnych obiektach na niebie drog korespondencyjn i... na tym w
wikszoci przypadkw koczyy si badania. Jedynie w kilku
przypadkach zorganizowano wyjazd w teren na miejsce zdarzenia,
przeprowadzono dodatkow rozmow ze wiadkami, ale rwnie wwczas
nie wykonano dokumentacji (szkic terenu, fotografia miejsca zdarzenia,
etc.), w zwizku z czym rejestracja tych przypadkw jest do dzisiejszego
dnia niepena. Wikszo relacji, ktre wwczas zostay uzyskane, Andrzej
Trepka przedstawi w swoim cyklu ,Latajce spodki nad Polsk"
opublikowanym w Wieczorze Wybrzea w styczniu i lutym 1959 r., dziki
czemu mogy one pniej zosta z widencjonowane w ,Katalogu obserwacji
NOL w Polsce"*)
Okres zainteresowania ufologi w Polsce szybko si rozpocz i...
szybko skoczy. Lata 60-te i pierwsza poowa lat 70- tych to zupeny zastj
w polskiej ufologii, ignorancja i omieszanie tego problemu w massmediach. Niewielk zmia-

Fot. 1.
Pierwsze polskie zdjcie UFO, a dokadniej eskadry NOL zrobione latem 1957 r.
na Zatoce Gdaskiej przez S. Rzynkowskiego (reprodukcja z Wieczoru Wybrzea)

n przyniosy dopiero publikacje z drugiej poowy lat 70-tych takich


autorw jak Arnold Mostowicz, Andrzej Donimirski, Zbigniew Blania, czy
Lucjan Znicz, ktry na amach bydgoskiego tygodnika Fakty rozpocz
publikacj cyklu Gocie z Kosmosu?", co stao si gwnym bodcem do
powstania w dniu 8 lipca 1978 roku pierwszej w Polsce nieformalnej
organizacji ufologicznej, Klubu Kontaktw Kosmicznych, a w efekcie rozpoczciem systematycznej rejestracji obserwacji NOL z terenu Polski
powstaniem polskiego ruchu ufologicznego.
Rejestracja obserwacji NOL rozpoczta przez badaczy KKK zostaa
podjta przez inne, powstae w pniejszych latach grupy ufologiczne i jest
prowadzona do dzi. Celowo uywam tutaj sowa rejestracja, gdy o
badaniach, a szczeglnie tych stricte naukowych, trudno w polskich
warunkach wspomina, nie s one bowiem prowadzone. Nie wynika to z
niechci ufologw, ale z braku zainteresowania ufologi i przypadkami
ufologiczny- mi rodowiska naukowcw, ignorujcych oficjalnie ten
problem. (Tu znw konieczny jest komentarz, bo znam osobicie kilku naukowcw, ktrzy oficjalnie twierdz e UFO to bzdura, natomiast w
rozmowach prywatnych mwi zupenie co innego. Gdy zapytaem raz o
powody takiego postpowania, usyszaem:

...no wie pan, gdybym powiedzia kolegom, e wierz w UFO....)


Tym niemniej jednak blisko 500 przypadkw udao si nam do tej pory
zarejestrowa, tzn. przeprowadzi wywiad ze wiadkiem (-ami), dokona
wizji lokalnej na miejscu zdarzenia, wykona dokumentacj, uzyska dane
astronomiczno-meteorologi- czne, wreszcie ustali szczegowy opis
przebiegu zdarzenia, wygldu obiektu, jego zachowania, etc. z liczby tej
blisko 200

Fot. 2.
Najsynniejsze polskie zdjcie NOL wykonane w dn. 22 grudnia 1958 r. w Muszynie
przez dr S. Kowalczewskiego
2- Bliskie spotkania...

Fot. 3.
Zdjcie wykonane dn. 30 sierpnia 1977 r. W Lublinie przez W. Wawrzonka

incydentw zostao przez nas zaliczonych do grupy POLUFO- CAT, a


wic dotyczcych prawdziwych UFO, ponad 100 do grupy
POLPOSS1BLECAT. S to iloci znaczce (chocia, moe wydaje si
by niskie w stosunku np. do USA, Brazylii, czy Francji), gdy pokazuj
nam, e od 1947 roku na terenie Polski co najmniej ok. 300 razy
obserwowano NOL, w tym ok. 200

Fot. 4.
Zdjcie nieznanego autora wykonane najprawdopodobniej w sierpniu 1978 roku
(20?) w Gdasku. Odbitk otrzymaem od amerykaskiego ufologa A. M., ktry
jednak nie dysponowa szczegami dotyczcymi warunkw jego wykonania. Obiekt
(-y)? zaznaczono strzak.

razy z niewielkiej odlegoci (CE). Z powyszych danych mona by wysnu


bdny wniosek, e istnieje przewaga obserwacji bliskich (CE) w stosunku
do obserwacji dalekich (NL, DD i RV). Tak jednak nie jest. Obserwacji
dalekich z terenu Polski mamy zewidencjonowanych blisko 1000, jednak
trudnoci w interpretacji tego typu zdarze sprawiaj, e wikszo z nich
jest zaliczana do grupy trzeciej Katalogu polskich obserwacji NOL punkt e, mimo i czciowo zostay one zarejestrowane.

Fot. 5.
Zdjcie wykonane w dn. 31 lipca 1991 r. w Lublinie przez R. Janika.

Czas najwyszy przej do waciwej czci ksiki, czyli opisw


Bliskich Spotka z UFO z terenu Polski. W poszczeglnych rozdziaach
przedstawiam Pastwu po 9 wybranych przypadkw Bliskich Spotka I, II i
III stopnia. Staraem si je dobra w ten sposb, aby kady z nich posiada
inne elementy, obrazujce rnorodno miejsc pojawiania si UFO, iloci
wiadkw, ksztatu i zachowania obiektu czy te istot, czasu trwania
zdarzenia, reakcji wiadka, oraz nastpstw. Wikszo z nich
rejestrowaem osobicie, sam lub z innymi badaczami - np. z Krzysztofem
Piechot - i w moim przekonaniu s to przypadki dotyczce prawdziwych
UFO. Wyjtkami - tzn. przypadkami, ktre nie rejestrowaem - s jedynie:
przypadek z Tropw Sztumskich (Rozdzia I, przypadek 2), ktry by rejestrowany przez K. Piechot i uznany przez Niego za prawdzi-

wy (badany by take przez Emm Popik, kolejnego polskiego ufologa,


rwnie z ocen - prawdziwy), ukowic Brzeskich (Rozdzia II, przypadek
2) rejestrowany przez Ireneusza Hurija (ocena - prawdziwy), oraz incydent
z Gdyni (Rozdzia III, przypadek 2) z 1943 roku, w stosunku do ktrego
mam najwicej wtpliwoci, ktre przedstawiem przy jego omawianiu.
By moe Czytelnicy nie zgodz si z moj ocen poszczeglnych
zdarze, nie zamierzam Ich przekonywa. Chciabym jedynie aby Pastwo
pamitali, i nie twierdz, e przedstawione opisy incydentw dotycz
spotka Ziemian z przybyszami z Kosmosu. Stwierdzam jedynie, e
obserwowane obiekty nie zostay rozpoznane przez wiadkw w czasie
obserwacji jako znane im pojazdy latajce, nie zostay one take
zidentyfikowane przez badaczy - ufologw w trakcie prac rejestracyjnych.
Pozostaj wic w kategorii Niezidentyfikowanych Obiektw Latajcych UFO. Prawdziwych UFO...

*) Katalog ten zosta opracowany przez Krzysztofa Piechot i Bronisawa


Rzepeckiego w drugiej poowie lat 80-tych
i jest aktualizowany. Skada si on z kilku czci: a - Obserwacje
sprzed 24 czerwca 1947 r. dokonane w Polsce (a wic pochodzce z
okresu historycznego NOL)
b - Obserwacje dokonane przez Polakw poza granicami Polski
c - POLUFOCAT - katalog obserwacji UFO dokonanych na terenie
Polski po 24 czerwca 1947 r., ktre byy rejestrowane i zostay uznane
na dotyczce prawdziwych NOL
d - POLPOSSIBLECAT - j.w. z tym e rejestracja obserwacji nie
zostaa dokoczona, bd te dysponujemy zbyt ma iloci
szczegw, nie pozwalajcych na wczenie danej obserwacji do
waciwego katalogu obserwacji NOL w Polsce, czyli
POLUFOCAT e - Obserwacje nie rejestrowane - na ich temat posiadane s jedynie zgoszenia korespondencyjne od wiadkw, rdem
ich s relacje lub notatki prasowe, niesprawdzone dane etc.
f - Katalog polskich fotografii NOL i filmw video

ROZDZIA I BLISKIE
SPOTKANIA I STOPNIA
przypadek nr 1 - Janowice - 1974 padziernik (?)

O poniszym przypadku Bliskiego Spotkania I Stopnia dowiedziaem si przypadkowo 1 marca 1985 roku podczas pobytu w
Kielcach, gdzie wygaszaem odczyt na temat NOL. Po nawizaniu
listownego kontaktu ze wiadkiem i uzyskaniu od niego odpowiedzi
na pytania zawarte w przesanej Karcie zgoszenia obserwacji
NOL w dniu 9 marca 1985 r., a nastpnie wobec braku odpowiedzi
na kolejne moje listy dotyczce szczegowych pyta zwizanych z
obserwacj, w dniu 11 marca 1989 roku wraz z Krzysztofem
Piechot z Klubu Kontaktw Kosmicznych przeprowadzilimy
rejestracj bezporednio na miejscu zdarzenia w Janowicach.
Zdarzenie miao miejsce w godzinach wieczornych (midzy
19.00 a 21.00 - niestety dokadniejszej godziny nie udao si ustali,
gdy wiadek tego nie pamita) we wrzeniu lub padzierniku 1974
lub 1975 roku (rwnie i w tym przypadku nie udao si ustali
bardziej precyzyjnych danych) w Janowicach (poczta Gnojno,
wojewdztwo kieleckie), na terenie podwrza szkolnego.
Jednopitrowy budynek szkolny znajduje si obok asfaltowej
drogi przy kocu wsi. W poowie lat 70-tych okolica szkoy bya
sabo zabudowana, najblisze budynki mieszkalne znajdoway si po
drugiej stronie drogi, w odlegoci ponad 100 metrw, natomiast od
strony wschodniej cigny si pola i ogrody, a za nimi w odlegoci
okoo 25 m dalsze zabudowania. Teren szkolny od strony pola (od
wschodu) oddzielao istniejce do chwili rejestracji ogrodzenie z
siatki, biegnce w odlegoci 26 metrw od budynku szkoy. Wzdu
ogrodzenia od strony szkoy rosy mode wwczas topole.
Wieczorem w dniu zdarzenia Kazimierz D. z on, oraz ich
znajomy przebywali w mieszkaniu mieszczcym si na poddaszu w
budynku szkoy. Siedzieli w pokoju znajdujcym si po strofie
zachodniej, tej samej, po ktrej znajdowao si wejcie dla uczniw
do budynku szkoy.

22
W pewnej chwili, z bliej nieznanego powodu, wiadek zszed na
parter i wyszed przed dom. Stojc na schodach usysza dwiki
przypominajce suchy trzask, podobne do odgosu powstajcego podczas
amania suchych gazek. Pocztkowo nie mg zorientowa si z jakiego
kierunku dobiega ten dwik. Nie widzc niczego na drodze, co mogoby
by rdem, zacz uwanie rozglda si dookoa.
Gdy odwrci wzrok w kierunku wschodnim, tu za ogrodzeniem
ujrza cie, przypominajcy stojcy pionowo prostokt. Na jego tle,
nieco poniej rodka wysokoci, pojawiy si na pewnym odcinku iskry
podobne do tych, jakie pojawiaj si przy powstawaniu uku elektrycznego.
Byy one w kolorach tczy. Pojawiay si co kilka sekund i nagle znikay,
przesuwajc si z prawej strony na lew (patrzc od strony wiadka).
Stojc na schodach przez okoo 30 sekund, Kazimierz D. obserwowa
przeskakujce iskry, usiujc dostrzec na tle ciemnego prostokta jakie
inne szczegy jego wygldu, ale bez powodzenia.
Zaintrygowany obserwacj postanowi przyjrze si temu wszystkiemu
z bliska. Po zejciu ze schodw przystan na chwil, zastanawiajc si,
czy nie ryzykuje za bardzo, oddalajc si od budynku w kierunku nie
owietlonej czci podwrza. Po- namyle ruszy jednak powoli naprzd,
wycignwszy uprzednio z kieszeni dokumenty. Jak stwierdzi, uczyni to
na wszelki wypadek, gdyby zdarzyo si co nieprzewidzianego, eby ona
wiedziaa, e co mu si przytrafio.
Idc powoli, doszed mniej wicej do poowy podwrza, na odlego
okoo 13 metrw od budynku szkolnego. Gdy w pewnym momencie
przystan, obiekt zacz powoli wznosi si pionowo do gry i na
wysokoci ok. 5 metrw zatrzyma si na sekund w miejscu. W tym czasie
przeskoki iskier oraz suche trzaski nastpoway z coraz wiksz
czstotliwoci. W chwil potem obiekt z wielk szybkoci wznis si
jak gdyby ukiem w gr w kierunku poudniowo-wschodnim i oddalajc
si od wiadka szybko znik na tle ciemnego nieba.
Gdy obiekt przesta by widoczny, wiadek wrci do drzwi
wejciowych i zacz gasi i zapala arwk znajdujc si nad wejciem
do domu. Twierdzi, e chcia w ten sposb da znak, porozumie si lub
skontaktowa z obiektem, mimo i jednoczenie zdawa sobie spraw z
tego, e z duej wysokoci wiato arwki jest niewidoczne. Poniewa
nie przynioso to adnego

rezultatu, wrci do mieszkania, gdzie opowiedzia onie i znajomemu o


tym zdarzeniu. Nie uwierzyli mu i nie wykazali adnego zainteresowania
jego opowiadaniem. W rezultacie, zarwno wiadek jak i inne osoby nie
poszy nastpnego dnia, ani pniej, na miejsce, nad ktrym unosi si
obiekt, w celu sprawdzenia, czy nie pozostay tam jakie lady.
wiadek wprawdzie nie pamita, o ktrej godzinie miao miejsce
zdarzenie, niemniej na podstawie jego relacji mona w przyblieniu ustali
czas jego trwania. Od momentu wyjcia z domu i usyszenia trzaskw do
momentu odlotu obiektu i jego zniknicia na tle nieba miny okoo 2
minuty (z dokadnoci do 10 sekund). Czas ten ustalono podczas
odtworzenia przebiegu zdarzenia dokonanego w trakcie prac
rejestracyjnych.

Fot. 6.

Obserwowany przez wiadka obiekt mia ksztat pionowo stojcego


prostokta, o wymiarach 2,3x4,4 metra. wiadek nie widzia obiektu jako
figury przestrzennej, a jedynie jego zarys - cie, jak go okreli. Obiekt
nie sta na ziemi, ale unosi si nad ni na wysokoci ok. 0,5 metra.
Wedug wiadka unosi si w odlegoci od 3,5 do 5 metrw za
ogrodzeniem. Mniej wicej w rodkowej czci obiektu pojawiay si
kolejno iskry, ktre przemieszczajc si w linii prostej zmieniay kolory.
Iskry przemieszczay si w pionie i mienic si wszystkimi kolorami
tczy,

szybko znikay. Pojawieniu si kadej iskry towarzyszy suchy trzask.


Dugo przeskoku iskry wiadek oceni na 0,5 metra. Kada kolejna iskra
pojawiaa si na tej samej wysokoci co poprzednia, ale bardziej na lewo,
patrzc od strony wiadka. Sprawiao to wraenie, jakby cz obiektu, na
ktrej pojawiay si iskry bya ruchoma, bowiem po okoo trzech
pojawieniach si iskry, kolejne z nich byy niewidoczne, tak jak gdyby w
tym czasie ukazyway si po drugiej - niewidocznej dla wiadka - stronie
obiektu. O pojawianiu si iskier po stronie niewidocznej dla wiadka
zdawayby si rwnie wiadczy rozlegajce si z rwn czstotliwoci
suche trzaski. Iskry i towarzyszce im dwiki pojawiay si z
czstotliwoci od 3 do 5 sekund, natomiast czas trwania kadej z nich
wynosi ok. sekundy. Rwnoczenie z pojawieniem si iskry sycha byo
trzask. Byy one obserwowane i syszane przez wiadka cay czas, od
chwili zauwaenia obiektu (trzaski byy syszane jeszcze przed zauwaeniem obiektu, by moe w tym czasie iskry przeskakiway po stronie
obiektu niewidocznej dla wiadka) do chwili, gdy wiadek doszed do
poowy podwrka, a obiekt zacz wznosi si do gry. W tym momencie
trzaski stay si goniejsze, a iskry zaczy wieci intensywniej,
zwikszya si rwnie ich czstotliwo. Utrzymywaa si ona a do
momentu zawinicia obiektu na wysokoci 5 metrw nad ziemi. Potem
obiekt oddali si tak szybko, e wiadek nie by w stanie zauway szczegw zwizanych z kolejnymi zmianami w wygldzie obiektu.
Kazimierz D. w miar dokadnie pamita cae zdarzenie. Godny uwagi
jest fakt, e informacje podane przez niego w Karcie zgoszenia
obserwacji NOL w 1985 roku i opis zdarzenia zrelacjonowany podczas
czynnoci rejestracyjnych w 1989 roku - poza mao istotnymi szczegami
- nie rniy si od siebie zasadniczo. Relacja wiadka bya rzeczowa,
wypowiedzi spjne i logiczne, a okolicznoci zwizane z przebiegiem
obserwacji zgodne z warunkami wystpujcymi w miejscu zdarzenia. Nic
nie wskazuje na to, by zdarzenie opowiedziane przez Kazimierza D. byo
zmylone.
W powyszym przypadku na uwag zasuguje ksztat obserwowanego
obiektu. W odrnieniu bowiem od wielu innych relacji wiadek
stwierdzi, i widzia kontur prostokta, na pewnej czci ktrego
pojawiay si iskry, przesuwajce si w lewo. co sprawiao wraenie, e
obiekt by bry w ksztacie walca,

a cz na ktrej widoczne byy iskry, znajduje si w cigym ruchu


rotacyjnym.
Rejestracj obserwacji w Janowicach przeprowadzono blisko 15 lat po
zdarzeniu i nie zdoano ustali - wiadek tego nie pamita - co skonio go
do wyjcia na zewntrz domu. Wbrew pozorom sprawa ta w tym
przypadku moe by niezwykle istotna. Naley bowiem pamita, i w
owym czasie w domu wiadka by go, a zwykle w takich przypadkach
nie wychodzi si z domu bez przyczyny. Wydaje si wic, e mogy
wystpi dwie moliwoci:
1. Wyjcie wiadka byo zwizane z konkretn potrzeb, np.
przyniesieniem wgla lub wody ze studni i obserwacja zostaa
dokonana zupenie przypadkowo.
2. wiadek zosta podwiadomie zmuszony do wyjcia z domu, co
mogo mie zwizek z podobnymi trzaskami, ktre sysza kilka
miesicy wczeniej w podobnych okolicznociach, lecz wwczas nie
zainteresowa si nimi.
Cho w wietle dotychczasowej wiedzy na temat Niezidentyfikowanych Obiektw Latajcych tej drugiej moliwoci nie mona
wykluczy, w tym konkretnym przypadku, tego rodzaju rozwaania nie s
moliwe. Jak w wielu innych przypadkach i tym razem rejestracja zostaa
przeprowadzona zbyt pno, gdy nie sposb ju byo ustali wielu
istotnych szczegw. Jedno wszake nie ulega wtpliwoci - Kazimierz
D. rzeczywicie by wiadkiem pojawienia si NOL.
Powysze wnioski nie s ostateczne, gdy na ich wycignicie nie
pozwala niepeny opis przebiegu zdarzenia oraz towarzyszcych mu
okolicznoci. Powysze opracowanie naley traktowa jedynie jako prb
uporzdkowania zebranych informacji na temat Bliskiego Spotkania 1
Stopnia w Janowicach, ktre mog by pomocne przy rejestracji innych
tego rodzaju zdarze, zakadajc, e bd one przeprowadzone zaraz po
obserwacji.

Biografia:

I Archiwum Grupy Bada NOL - Krakw Bronisaw Rzepecki - Rozmawiaem ze


wiadkami obserwacji NOL (1). UFO za ogrodzeniem" - UFO 2/1990, s. 17-21

Przypadek nr 2 - Tropy Sztumskie - 1979.09.05


Przypadek CE-I z Tropw Sztumskich jest jednym z bardziej znanych
polskich przypadkw obserwacji NOL, gdy by szeroko opisywany
zarwno w prasie lokalnej jak i oglnopolskiej. Jest on jednak szczeglnie
intrygujcy, z tego te wzgldu postanowiem go rwnie zamieci w
moim opracowaniu.
Zdarzy si on w do interesujcym okresie polskiej ufologii (jeli
chodzi o obserwacje), a mianowicie w dniu 5 wrzenia 1979 roku. W tym
okresie Wybrzee byo wprost zalane raportami o UFO, poczwszy od
obserwacji z 20 sierpnia, nastpnie Bliskie Spotkanie II Stopnia kutra
rybackiego na Morzu Batyckim (przypadek Szomborga z 23.08.), a po
zdarzeniu z Tropw Sztumskich kolejny spektakularny przypadek ze Sztumu (20 wrzenia), e wspomn tylko o tych najwaniejszych, pomijajc
kilkadziesit zgosze Nocnych wiate, przelot cygara w okolicach
wiecia, innego obiektu podobnego ksztatu w okolicach Lubichowa etc...
Na uwag zasuguje rwnie wygld obiektu, gdy jak opisali go
wiadkowie, bya to kula z pasami - jeden z ciekawszych rodzajw NOL,
relacjonowany rwnie w innych przypadkach z terenu Polski np. W CE-II
z okolic Dbrowy Grniczej z 30 stycznia 1983 roku, czy te w sierpniu
1980 r. w okolicach miejscowoci Biaczyn. Ten ostatni przypadek
omawiam szerzej w rozdziale powiconym CE-II (przypadek nr 4).
Incydent z Tropw Sztumskich by rejestrowany w niedugi czas po
zdarzeniu przez Emm Popik, a nastpnie Krzysztofa Piechot. Niezalenie
od tej dwjki ufologw, ze wiadkami rozmawiao rwnie kilkunastu
dziennikarzy, ktrzy nastpnie wyniki tych rozmw przedstawiali w
artykuach - dokumentacja na temat tego przypadku jest wic do obszerna
i pochodzca z wielu rde. W wikszoci przypadkw dane na temat
obserwacji - poza niewielkimi szczegami - pokrywaj si ze sob.
Zdarzenie w skrcie przebiegao w nastpujcy sposb:
Dnia 5 wrzenia 1979 roku o godz. 3.15 stacja pogotowia ratunkowego
w Sztumie otrzymaa zgoszenie - prob o przyjazd do rodzcej kobiety.
Zgoszenie nr 5916 zostao przyjte i do uawki Sztumskiej udaa si
karetka z kierowc Grzegorzem Skoczyskim, sanitariuszem Andrzejem
Olejnikiem i lekark Barbar Anaczkowsk-Piazza. Po przybyciu na
miejsce o godzinie 3.30 zabrano majc rodzi mieszkank pobliskiego

Komarowa, Elbiet Plut i karetka ruszya w drog powrotn.


O godz. 3.45 ambulans zblia si do Tropw Sztumskich. Gdy dojecha do
skrzyowania znajdujcego si na niewielkim wzniesieniu, kierowca G.
Skoczyski zauway z lewej strony wozu ciemnoczerwon kul, unoszc si
do nisko nad horyzontem i zwrci na ni uwag pozostaych osb.
Obserwujc j dojechali do nastpnego skrzyowania i skrcili w stron
Kawy. Kula bya wiksza, jak gdyby zbliaa si do nich. Bya oddalona od
samochodu o okoo 400-500 metrw, jasnoczerwona, ale matowa. Kierowca
zacz zmienia prdko wozu, przyspiesza
i zwalnia - kula powtarzaa te same manewry.
Gdy minli Kalw i przejechali przez przejazd kolejowy, kula
byskawicznie przyspieszya, wyprzedzia ich i zawisa nad szos w
odlegoci okoo 150 metrw przed karetk, najpierw na wysokoci kilkunastu
metrw, a potem zniya si do wysokoci okoo 2 metrw nad szos, po
czym znieruchomiaa.
Kierowca zatrzyma samochd i zgasi wiata. Chcia podjecha bliej,
ale lekarka polecia mu cofn si do przejazdu kolejowego, po czym
poczya

si

przez

radiotelefon

dyspozytork

stacji

pogotowia

ratunkowego, informujc o incydencie i proszc o zawiadomienie policji.


Zaoga karetki z pacjentk oraz dwie drniczki - Gabriela Ludorf i
Jzefa Kamiska - prowadzili obserwacj przez okoo 20 minut. Kula miaa
rednic troch wiksz od szerokoci drogi, bo wystawaa za drzewa rosnce
na poboczach - wedug oblicze Krzysztofa Piechoty musiaa ona wynosi ok.
8 metrw. Owietlaa ziemi pod sob biaym wiatem. Na jej powierzchni
byo wida dwa wyrane, ciemne, poziome pasy, szerokoci ok. 20-30 cm,
ktre znajdoway si w odlegoci ok. 150 cm od kocw kuli. Pasy te byy
widoczne tylko w momencie, gdy kula wisiaa nad szos, podczas lotu obiektu
z lewej strony szosy pasy byy niewidoczne. (Jest to interesujcy szczeg.
Podobna sytuacja miaa miejsce podczas obserwacji w Dbrowie Grniczej,
gdzie pasy byy widoczne na powierzchni obiektu tylko przez pewien czas.)
Po okoo 20 minutach kula zacza si jakby zmniejsza i w cigu 2-3 sekund
znikna bez ladu. Bya godz. 4.15. Kierowca wczy wiata, bysn nimi
dwa razy i ruszy naprzd z du szybkoci. Gdy dojecha na miejsce nad
ktrym unosia si kula, zatrzyma si na chwil, ale nie byo tam adnych la

dw, pojecha wic dalej do Sztumu, gdzie dotar o 4.30. W dwie godziny
pniej pacjentka - pani Pluta - urodzia wac 2600 g creczk.
Nie stwierdzono adnego oddziaywania obiektu na wiadkw czy te
samochd. Silnik i wiata dziaay normalnie, wiadkowie natomiast
odczuwali tylko ciekawo i strach.

Bibliografia:
1.

Archiwum Emmy Popik - Gdask

2.

Archiwum Klubu Kontaktw Kosmicznych - Bydgoszcz

3.

notatki prasowe z wrzenia 1979 r.

4.

Piechota K.: Nocny rajd nad polami" - Skrzydlata Polska 11/1986

Przypadek nr 3 - Dziaoszyn - 1980.05.16


Ponisze zdarzenie miao miejsce 16 maja 1980 roku koo cementowni w
Dziaoszynie.

wiadkiem

by

20-letni

Sawomir

L.,

czonek

sekcji

szybowcowo-spadochronowej Aeroklubu Czstochowskiego, ktry w tym dniu


odbywa lot treningowy szybowcem typu Pirat na trasie Rudniki-StrzakwDziaoszyn- Rudniki. Warunki atmosferyczne w tym dniu byy dobre: sonecznie, saby wiatr, bez zamglenia, stopie zachmurzenia 3-4/8.
Sawomir L. wystartowa z lotniska Rudniki o godz. 11.10. Po kilkunastu
minutach od chwili wyczepienia, zdecydowa si odej na tras w kierunku
Strzakowa. Jednak tu przed dolotem do pierwszego punktu zwrotnego
(Strzakowa) zawrci, gdy pogoda nie moga si ustali i lot przebiega
bardzo opornie. Kiedy jednak zbliy si do lotniska, pogoda polepszya si,
postanowi wic sprbowa jeszcze raz i wrci na tras.
Lot przebiega z przygodami, m.in. w pewnej chwili szybowiec spad
do wysokoci 80 m, ale Sawomirowi L. udao si uzyska wysoko 500 m,
postanowi wic kontynuowa lot, gdy do Dziaoszyna pozostao mu jeszcze
tylko kilka kilometrw.
Okoo godz. 15.00 wiadek dolecia do cementowni w Dziaoszynie, odlegej
o kilka kilometrw od miasta. Znajdowa si wwczas na wysokoci 800 metrw,
podstawa chmur sigaa 1300-1500 m, wia saby wiatr z kierunku zachodniego.
Szybowiec by akurat na przeskoku od chmury do chmury, ustawiony w kierunku
N-NE, poruszajc si z prdkoci ok. 100 km/h w lekkim lewym zakrcie, gdy
Sawomir L. ktem oka zobaczy jaki ruch z jego prawej strony od dou.
Odwrci gow i zobaczy, e co wylatuje z du prdkoci ostrym ukiem od
dou, tak jakby spod dymu cementowni, ktry cign si dug smug na
wschd.
Leccy obiekt szybko zblia si do szybowca, osigajc po kilku
sekundach t sam co szybowiec wysoko i pozycj na wprost maszyny
Sawomira L. Chcc unikn zderzenia zmniejszy on szybko do 80 km/h i
pogbi zakrt. W tym samym momencie obiekt znalaz si dokadnie przed
dziobem szybowca i gwatownie zmniejszy swoj prdko, tak e prdko
ktowa obiektu i szybowca bya taka sama. Podobnie jak szybowiec, obiekt
wykona lekki zakrt i wyglda jakby sta w miejscu. Co jaki czas wykonywa
ruch, jakby podrywa dzib, sprawiajc

wraenie, i dokonuje tymi ruchami korekt swego lotu. W tej fazie


obserwacji odlego midzy obiektem a szybowcem wynosia ok. 100-150
m.
Gdy szybowiec koczy wyrwnywa zakrt i by ju na kierunku
zachodnim, obiekt nagle wyrwna, tzn. przeszed do lotu
horyzontalnego. Przechyli si w prawo, w wyniku czego zmieni swj
dotychczasowy ksztat z trjkta rwnobocznego na kresk, ktra w
uamku sekundy kurczc si (wskutek oddalania), znikna. Czas trwania
obserwacji obiektu wiadek oceni na ok. 30-40 sekund. Dalszy lot
przebiega ju bez adnych przygd i na lotnisku w Rudnikach Sawomir
L. wyldowa o 16.25.
Sawomir L. najpierw zauway ruch wrd dymu cementowni,
widoczny w dole z prawej strony, ktem oka, jak okreli w sferze
migotania wzroku. Odwrci gow w tym kierunku (E-SE) i zauway
obiekt wylatujcy z dymu od dou, ostrym ukiem w jego kierunku. Szybki
lot po skosie trwa ok. 5 sekund, w tym czasie - jak twierdzi wiadek obiekt przeby odlego ok. 2 kilometrw, co dawaoby prdko okoo
840 km/h. Gdy znalaz si on na wprost kabiny szybowca, gwatownie, ale
pynnie zredukowa prdko i dostosowa j do prdkoci szybowca, czyli
do 80 km/h. Manewr ten spowodowa, e mg on by teraz ogldany przez
wiadka w pozornym bezruchu, z odlegoci ok. 150 m.
Obiekt mia ksztat trjkta rwnobocznego o boku dugoci ok. 10
metrw. Porusza si on wierzchokiem skierowanym do przodu. Jego
kolor wiadek okreli jako jednolity, ciemny i matowy, co poredniego
midzy brzem, a zgni zieleni. Nie odbija adnych refleksw
wietlnych, nie posiada adnych wystajcych czci, znakw
rozpoznawczych, czy czego, co przypominaoby chocia zarys kabiny.
Nie wydawa adnego dwiku i nie pozostawia za sob adnego ladu.
Kontury jego byy wyranie widoczne.
W czasie tej fazy lotu obiekt kilkakrotnie (3 lub 4 razy) wykona takie
ruchy, jakby podrywa swoj przedni cz (dzib - przedni
wierzchoek trjkta), wygldao to jak dokonywanie korekty toru lotu.
Wahnicia te byy wykonywane o kt 45 wok jego osi podunej, tam i
z powrotem.
Gdy szybowiec i obiekt byy na kierunku zachodnim, obiekt nagle
wyrwna, tzn. przeszed do lotu horyzontalnego (prze- chyli si w
prawo). Widoczny by wwczas jako cienka, ciemna

kreska, bez jakiejkolwiek kopuy czy wybrzuszenia. Trwao to zaledwie ok.


sekundy, gdy kreska gwatownie skurczya si i znika. Mogoby to
wskazywa na nage przyspieszenie prdkoci i byskawiczne oddalenie si
obiektu od wiadka w kierunku zachodnim.
Informacj o powyszym zdarzeniu otrzymaem listownie od wiadka w
listopadzie 1990 r. wiadek przypadkowo natrafi w' kiosku Ruchu na
magazyn UFO i uzna, e wreszcie jest kto z kim mog podzieli si
drczcym mnie od tylu lat zdarzeniem, przesa wic na mj adres opis
incydentu. W grudniu 1990 r. przesa odpowiedzi na pytania uzupeniajce
oraz wypeni Kart zgoszenia obserwacji NOL. We wszystkich jego
opisach, relacja w szczegach pokrywaa si ze sob. Rejestracji na miejscu
zdarzenia nie przeprowadzono.
Jak stwierdzi wiadek, w momencie obserwacji nie myla on o obiekcie,
jako o UFO. Sdzi raczej, e jest to jaki nieznany mu model samolotu, dlatego
te zdumiony jego ksztatem szuka znakw rozpoznawczych. Byem
zdziwiony, ale ani przez chwil nie przyszo mi do gowy, e to nie jest samolot
i moe dlatego nie skorzystaem z aparatu (fotograficznego), ktry trzymaem
przygotowany do zdjcia w lewej rce.
wiadek stwierdzi, i obiekt nadlecia z kierunku E-SE, spod dymu
cementowni w Dziaoszynie. Mona wic zaoy, i by on widziany przez
wiadkw znajdujcych si na wschd od cementowni, niestety do tej pory ci
ewentualni wiadkowie nie s nam znani. Znamy natomiast innego wiadka
(Grzegorz B.), ktry dokona obserwacji tego samego, lub takiego samego
obiektu, rwnie w dniu 16 maja 1980 roku o godz. 7.00 w okolicach Wielunia.
Lecia on bezgonie z du prdkoci tu nad wierzchokami drzew. Niestety
wiadek ten nie wyraa zgody na rejestracj jego obserwacji.
Z tego te m.in. wzgldu rejestracji obserwacji NOL z Dziaoszyna nie
mona uzna za zakoczon, dysponujc jednak zebranymi do tej pory danymi
mona stwierdzi, i byo to Bliskie Spotkanie I Stopnia. Biorc natomiast pod
uwag kwalifikacje wiadka (mimo jego modego wieku) oraz zachowanie
obiektu, powysz obserwacj mona zaliczy do obserwacji prawdziwych
NOL.

Biografia:
Archiwum

Grupy Bada NOL - Krakw

Przypadek nr 4 - Dbowa Gra - 1981 lato

Po raz pierwszy o tym incydencie usyszaem w czerwcu 1983 roku.


W lipcu 1983 r. podczas pobytu w odzi (gdzie mieszka wiadek) jeden
z czonkw istniejcego wwczas Krakowskiego Klubu Popularyzacji i
Bada NOL, Jerzy M. Boyk przeprowadzi ze wiadkiem wstpn
rozmow, wiadek wypenia te Kart zgoszenia obserwacji NOL.
Niestety - z rnych przyczyn - nie zostay wwczas podjte dalsze
czynnoci rejestracyjne. Dopiero pod koniec 1986 roku nawizaem
kontakt korespondencyjny ze wiadkiem (waciwiej byoby stwierdzi
- prbowaem nawiza, bowiem moje listy z 1986 i 1987 roku
pozostaway bez odpowiedzi, a do marca 1988 roku. Spowodowane to
byo tym, e wiadek przebywaa poza granicami Polski) i w dniu 18
czerwca 1988 roku mogem przeprowadzi dalsze czynnoci
rejestracyjne. Od zdarzenia mino ju 7 lat, z tego te wzgldu niektre
szczegy zatary si w pamici wiadka, tym niemniej jednak
najwaniejsze fakty pamitaa ona doskonale. Na podstawie tej relacji
przyjto, e zdarzenie miao nastpujcy przebieg:
W lecie 1981 roku A.N. (dane zastrzeone) mieszkaa w dom- ku we
wsi Dbrowa nad Czarn (ok. 10 km od Sulejowa) w miejscu okrelanym
Dbowa Gra. Pewnego wieczoru (by to najprawdopodobniej pocztek
lipca) ok. godz. 23.00 prbowaa wanie zasn, gdy nagle jej pokj (a
waciwie kuchnia, gdy tam spaa) zosta zalany jasnoci, ktrej rdo
tkwio za o- knem. Wyjrzaa za okno i po prawej swojej stronie nad lasem
zauwaya jakby wystrza ognia. By to wietlisty sup tkwicy nad
lasem, pionowy, lekko rozszerzajcy si w dolnej czci. Jego wielko
pozorna wynosia w grnej czci ok. 1 cm natomiast w dolnej nad
wierzchokami drzew - ok. 1,5 cm. Wedug sw wiadka znajdowa si
on w odlegoci ok. 300-500 m od niej. Kontury byy wyrane, kolor
czerwony, mocny. Wysoko (pozorna) - ok. 4 cm. W pierwszej chwili
wiadek pomylaa, e to las si pali, pooya si jednak z powrotem.
Myl ta jednak (o poarze) nie dawaa jej spokoju, za chwil znw si
wic podniosa i spojrzaa przez okno w tym samym kierunku. Snopu
wiata ju nie byo. Uspokojona, e to nie poar, znw si pooya, ale
po chwili pragnc si upewni znw podniosa si na ku i spojrzaa
przez okno. Na wprost siebie w niedalekiej odlegoci ujrzaa ... co
takiego duego, w jakiej obudowie, ale skrzyde nie miao, tylko
wewntrz miao taki

telewizor... podune, takie owalno-podune mniej wicej... to byo


due i wanie ten ekran bardzo jasny, biay, a w rodku takie cztery'
punkty czerwone, bardzo intensywnie czerwone...

Rys. 1
Obiekt obserwowany w Dbowej Grze latem 1981 r.

Obiekt ten unosi si nad konarami topl rosncych za rzek w


odlegoci ok. 50-60 m od domu, w ktrym znajdowaa si wiadek.
Lekko falowa utrzymujc si na tej samej wysokoci. Jego wielko
pozorn wiadek okrelia na ok. 5 cm, tak w'ic dugo obiektu
wynosia w przyblieniu ok. 40 metrw.

wiadek wpatrywaa si w obiekt przez blisko 10 minut. W tym


czasie wiato w kuchni byo zgaszone. Po tym okresie czasu, wiadek
dalej obserwujc obiekt zapalia znajdujc si obok niej lampk nocn i
odniosa wraenie, e obiekt si przybliy na odlego ok. 30-40 m od
domu. Widziaa go teraz wyraniej, przestraszya si jednak e bdzie
ldowa i zgasia lampk - obiekt oddali si na swoj poprzedni pozycj.
Ciekaw o przemoga strach, wiadek zapalia znw lampk i sytuacja
powtrzya si. Bardzo powoli obiekt zacz si przyblia i... znw
strach zwyciy, lampka zostaa zgaszona. Powtarzao si to kilka razy,
a wiadek obawiajc si, e w kocu obiekt jednak wylduje, przestaa
zapala wiato i pooya si. Po pani minutach ciekawo znw wzia
gr i A.N. usiada na ku. ...Obiekt jeszcze by na wysokoci tych
drzew, ale dalej

i zwrci moj uwag jakby reflektorem...tak mi si wydawao,, e by


wielki rzucony ten snop wiata, ktry skada si z promieni...
Snop wiata wydobywa si z jednego koca (najprawdopodobniej
przedniego) obiektu i bieg skonie w kierunku ziemi, owietlajc rzeczk
Czarn znajdujc si pod obiektem. By on biay i szeroki o ostro
zarysowanych krawdziach. Po okoo 10- minutowej obserwacji
nieruchomego dalej obiektu wysyajcego snop wiata w kierunku ziemi i
owietlajcego rzeczk, wiadek znw na chwil pooya si, po czym
kolejny raz wstaa. Obiektu ju nie byo, widoczna bya jedynie smuga
reflektora owietlajca poblisk wie. Niestety wiadek nie pamitaa
dokadnie jak zakoczya si jej obserwacja - czy znika smuga jasnego
wiata, czy te ona pooya si spa. Czas trwania caej obserwacji (z
przerwami) wynosi ok. godzin.
Jak wida z powyszego, nie posiadamy zbyt wiele informacji na temat
tego incydentu z Dbowej Gry, brak wielu szczegw, istnieje jeden
wiadek, etc... Tym niemniej jednak zdarzenie to zasuguje na uwag.
wiadek jest wyksztacon, starsz osob, nie szukajc rozgosu, ktrej
relacja bya logiczna i brzmiaa wiarygodnie. Interesujcy jest ksztat
obiektu, raczej rzadko relacjonowany, co dodatkowo uwiarygadnia
opowie A.N., nie interesujcej si ufologi. Wydaje si, e
kulminacyjnym momentem zdarzenia by ten, gdy obiekt tkwi nieruchomo
nad topolami i widoczny by ekran telewizora. Jaki by jednak cel
przybycia obiektu w to miejsce i czy zosta on osignity? - pytania te
pozostaj bez odpowiedzi. Podobnie jak kolejne - czy obiekt faktycznie
przyblia si i zamierza ldowa, czy te byo to tylko zudzenie
wywoane rnic warunkw w jakich bya prowadzona obserwacja (przy
zapalonej i zgaszonej lampce nocnej)?
Mimo i rejestracja tego przypadku nie zostaa zakoczona (nie zostaa
przeprowadzona wizja lokalna na miejscu zdarzenia, nie szukano wiadkw
w wiosce, ktrzy by moe rwnie widzieli obiekt lub te smug wiata),
na podstawie zebranych informacji uznano, i relacja A.N. dotyczya
prawdziwego NOL i powyszy przypadek zaliczono do grupy
POLPOSS1BLE-

CAT jako CE-I.


Biografia:
Archiwum Grupy Bada NOL - Krakw

Przypadek nr 5 - Bujnwka - 1983 wrzesie


Pierwsza informacja na temat tego przypadku ukazaa si w Sowie Ludu z
dnia 1983.10.14. W krtkiej notatce red. Andrzej Pczalski przedstawi!
obserwacj obiektu przypominajcego pajka wielkoci chaupy dokonan
przez 27-letniego Michaa wietlika. Mimo podjtych prb nawizania
kontaktu ze wiadkiem, przez dugo okres czasu nie uzyskano adnych
rezultatw. (Jak stwierdzi potem M. wietlik, otrzymywa on moje listy, ale
nie chcia na nie odpowiada.) w zwizku z powyszym w dniu 11 marca
1989 roku wsplnie z Krzysztofem Piechot (KKK) udalimy si do
Bujnwki, gdzie przeprowadzilimy rozmow ze wiadkiem.
Nadmieni tu naley, i podczas pobytu w Bujnwce przeprowadzono
jedynie rejestracj czciow. wiadek raczej niechtnie udziela odpowiedzi
na zadawane pytania, w dodatku byy one mao precyzyjne. Nie wyrazi
zgody na udanie si na miejsce zdarzenia, z tego te wzgldu nie wykonano
dokumentacji fotograficznej. Nie ustalono, ktrego konkretnie dnia obserwacja miaa miejsce - byy to najprawdopodobniej ostatnie dni wrzenia lub
pierwsze dni padziernika 1983 roku. Miejsce zdarzenia - Bujnw'ka gm.
Michaw, woj. kieleckie.
Micha wietlik ora pole traktorem, gdy nagle ok. godz. 21.45 zauway
naprzeciwko siebie, w odlegoci ok. 200 m wiato na polu. Pocztkowo
sdzi, i jest to traktor ktrego z ssiadw, wkrtce jednak spostrzeg, i
jest to jedno due wiato, a nie dw'a wiateka reflektorw traktora.
Obiekt (wiato) i traktor zbliay si do siebie, w pewnym momencie
wiadek zauway, e obiekt ma ksztat poowy koa, porusza si powoli w
jego kierunku na wysokoci ok. 0,5- 1 m nad ziemi, a na bokach i na
szczycie ma mae wiateka.
Wczy w swoim traktorze dugie wiata, chcc dokadniej zobaczy co
to za obiekt zblia si do niego, ale wiata reflektorw wsikay w blask
wydzielany przez obiekt, ktry by coraz bliej wiadka. Gdy odlego
midzy traktorem wiadka i obiektem wynosia ok. 20 m, M. wietlik
zakrci lekko w bok, chcc okry obiekt i zobaczy go od tyu - sdzi, i
nie jest on tak owietlony z tamtej strony i uda mu si dojrze jakie

szczegy.

W tej samej chwili obiekt byskawicznym ruchem przesun si


poziomo nad polem w stron szosy na odlego ok. 300 m gdzie znikn.
Podczas tego lotu pokona on przykop
biegnc wzdu drogi, co w poczeniu z szybkoci i ksztatem
utwierdzio wiadka w przekonaniu, i nie mg to by traktor

Rys. 2
Bujnwka, woj. kieleckie

Rys. 3
Bujnwka, plan sytuacyjny - wyk. K. Piechota (KKK)

Rys. 4
Rysunek przedstawiajcy NOL - wyk. K. Piechota (KKK)

Podjecha swym traktorem na szos, gdzie spodziewa si zobaczy obiekt


(gdy obiekt znik, wiadek sdzi, e wyldowa za szos), ale nic ju nie
zaobserwowa. Przestraszony przeytym incydentem i dziwnym obiektem
odjecha w popiechu do domu.
Opisujc obiekt M. wietlik stwierdzi, i obiekt mia ksztat poowy
koa. Po raz pierwszy zosta on dostrzeony przez niego gdy znajdowa si
w odlegoci ok. 200 m. Unosi si nisko nad ziemi (na wysokoci
mniejszej ni 1 m) i przesuwa si u jego stron. Zarwno ruch obiektu jak i
traktora powodoway, e odlego midzy' nimi szybko si zmniejszaa.
Kolor obiektu wiadek okreli jako podobny do Ksiyca, intensywny,
racy oczy, tak e wiadek nie mg zauway wyranie ksztatu obiektu.
Obiekt posiada trzy mae wiateka: zielone, niebieskie i czerw one,
umiejscowione po bokach obiektu i na jego szczycie. (Zaznaczy tu naley,
i nie ma pewnoci, czy kolory podane przez wiadka byy kolorami
waciwymi, gdy w trakcie rozmowy poda on rwnie inne kolory: te,
zielone

pomaraczowe,

natomiast

notatka

prasowa

wspomina

wiatekach zielonym, tym i czerwonym. wiadek nie pamita take w


ktrym punkcie jaki kolor by umiejscowiony.) Z relacji przekazanej przez
wiadka wynika, e wiateka te wieciy, gdy obiekt znajdowa si nad
polem i zblia si do traktora, natomiast notatka prasowa wspomina, i
wiateka

rozbysy

na

powierzchni

obiektu

chwil

po

jego

byskawicznym odlocie, ale gdy jeszcze obiekt by widoczny przez


wiadka. Niestety nie udao si skorygowa tych rozbienoci.

Wielko wiateek wiadek porwna do wielkoci byskajcych


wiateek samolotu, natomiast wielko obiektu oceni na ok. 10 m
(rednic), a wysoko na okoo 4 metry. Czas trwania obserwacji od
momentu zauw'aenia obiektu do jego zniknicia ustalono na okoo 2
minuty, w tym okres kilkunastu sekund, w' czasie ktrym obiekt
przemieci si z pola nad szos, gdzie znik. (Wprawdzie notatka
prasowa wspomina, i obiekt rozbyskujc wiatekami oddali si w
kierunku Gr Piczowskich, jednak biorc pod uwag skonno wielu
dziennikarzy do przeinaczania faktw - co stwierdziem niejednokrotnie oraz upr wiadka podczas rozmowy, e obiekt znik - potwierdzaoby
to pniejsze zachowanie si wiadka, podjazd traktorem na szos w celu
ujrzenia obiektu po ldowaniu - przyjem za prawdziw wersj o
znikniciu obiektu.)
wiadek nie sysza adnych dwikw dochodzcych od strony
obiektu, naley jednak pamita, i cay czas pracowa silnik traktora,
ktry mg zagusza ewentualne dwiki wydawane przez obiekt.
Uzyskane wyrywkowe dane nie pozwalaj na wycignicie
ostatecznych wnioskw odnonie powyszego zdarzenia. Na uwag
zasuguje ksztat i zachowanie si obiektu, ktre w powi- zaniu z innymi
relacjami wskazuj, i powyszy incydent mg dotyczy NOL.
Rejestracja tego przypadku zostaa przeprowadzona prawie 6 lat po jego
zaistnieniu, wiadek udziela odpowiedzi niechtnie i mao precyzyjnie sprawia to, i zdarzenie z Bujnwki moemy traktowa jedynie jako
prawdopodobne NOL.

Biografia:
1.

Archiwum Grupy Bada NOL - Krakw

2.

Archiwum Klubu Kontaktw Kosmicznych -

Bydgoszcz

Przypadek nr 6 - Czstochowa - 1989 luty


Ponisza obserwacja miaa miejsce w lutym (najprawdopodobniej w
pierwszych dniach lutego, dokadniej daty nie udao si ustali) 1989 roku w
Czstochowie. wiadkami byli 29-let- nia Zofia C. oraz dwch jej synw:
Marcin i Micha (6 i 7 lat). Pitrowy domek w ktrym mieszkaj, znajduje si
na skraju miasta w dzielnicy Stradom. Tego ranka pogoda bya adna, chocia
niebo pokryway chmury. Chopcy spali w swoim pokoju na pitrze, gdy jeden
z nich ok. godz. 7.00 obudzi si i spojrzawszy przez okno, ktre wychodzi na
wschd, ujrza dziwny obiekt. Zbudzi brata, podeszli do okna i razem
prowadzili obserwacj obiektu tkwicego nieruchomo nad drzewem, w
niewielkiej odlegoci od domu. Trwao to chwil, po czym jeden z nich pobieg zawoa matk, ktrej powiedzia: Chod, zobacz, UFO przyleciao!
Matka sdzc, e wymylili sobie jak zabaw, pocztkowo nie chciaa i z
nim na pitro, jednak wobec nalega ustpia. Posza do ich pokoju i rwnie
ujrzaa obiekt.
Przez moment tkwi on jeszcze nieruchomo w miejscu, po czym wolno
zacz przemieszcza si w lewo nad dom ssiada. Gdy znalaz si nad nim,
znw si zatrzyma, chwil posta nieruchomo w powietrzu, po czym
odlecia w kierunku pnocno- zachodnim.
W momencie zauwaenia obiektu, znajdowa si on bezporednio nad
drzewem (lub w niewielkiej odlegoci za nim), rosncym okoo 50 m od
budynku, z ktrego prowadzona bya obserwacja, na wysokoci ok. 10-15 m
nad ziemi. Tkwi on nieruchomo w powietrzu. By biay, zrobiony jak
gdyby z mgy, ale o wyranych konturach, dugi, ale bardzo paski. W
rodkowej grnej czci - w/g jednego ze wiadkw' - prawdopodobnie
posiada lekk wypuko. Wok niego, po obwodzie, poruszao si co
maego, w ksztacie kuleczki lub - jak okreli to jeden z chopcw przecinka. Detal ten rwnie by biay, ale wyranie widoczny na tle
obiektu. Kry on wok niego zgodnie z ruchem wskazwek zegara,
obiegajc go w czasie 1 sekundy. Chopcy stwierdzili ponadto, e gdy obiekt
ruszy, kuleczka zacza kry szybciej.
Obiekt tkwi nieruchomo nad drzewem ok. 4-5 minut, po czym zacz
wolno przesuwa si w kierunku pnocno-zachodnim. Ruch ten odbywa
si w linii prostej, bez adnego dwiku. Po przebyciu ok. 50 m obiekt
powtrnie zatrzyma si, tym ra-

zem bezporednio nad domem ssiada, znajdujcym si w odlegoci ok.


60 m od domu wiadkw. Zarwno pani Zofia C. jak i jej synowie
zgodnie twierdz, e koce obiektu wystaway z obu stron poza dom,
mona wic szacunkowo przyj, e du- go obiektu wynosia okoo 15
metrw. Po chwilowym - oko- o 1 min. - postoju nad domem, obiekt
oddali si w kierunku pnocnym, lub pnocno-zachodnim, raczej
niezbyt szybko - relacje wiadkw w tym punkcie nie s zgodne.

Fot. 7
Caa obserwacja trwaa ok. 5-8 minut i prowadzona bya z pokoju
znajdujcego si na I pitrze, przez zamknite okno. Gwnymi
wiadkami byli kilkunastoletni chopcy, jedna k ruch obiektu znad drzewa
nad dom, jego zawinicie w powi etr zu, a nastpnie odlot, widziaa
rwnie ich matka, co uwiarygadnia powysz relacj, mimo braku wielu
szczegowych informacji z poszczeglnych faz przebiegu zdarzenia.
wiadkowie nie syszeli adnych dwikw dobiegajcych od strony
obiektu (nal e y jednak pamita, i przez cay czas obserwacji, okna byy
zamknite), nie stwierdzili te adnego oddziaywania na ot ocz e nie. Obiekt
znajdowa si w odlegoci ok. 50 m od nich, z tego te wzgldu
powyszy incydent zaliczono do ka tegori i Bli ski ch Spotka I Stopnia.

Obserwacja z Czstochowy bya rejestrowana w okresie wrzesielistopad 1991 roku przez Sawomira Lizonia, czonka lokalnej
ufologicznej grupy, wsppracownika GBNOL.

Bibligrafia:
1. Archiwum Grupy Bada NOL- Krakw
2. Archiwum oddziau "Para UFO"- Czstocvchowa

42
Przypadek nr 7 - Murownia - 1991.01.18
Zdarzenie miao miejsce w dniu 18 stycznia 1991 roku o godz. 22.4922.50 w Murowni k/Ojcowa, na szosie prowadzcej z Krakowa do Przegini
(i dalej do Olkusza). Najblisza okolica miejsca zdarzenia jest terenem
paskim, po prawej stronie (od strony Krakowa - z kierunku jazdy
wiadkw) znajduj si pola i w dalszej odlegoci od szosy, lasy i
pojedyncze zabudowania, po stronie lewej, przy szosie, rozpoczynaj si
zabudowania Murowni.
Noc bya pogodna, brak opadw, ale wiadkowie nie zauwayli na
niebie obecnoci gwiazd ani Ksiyca.
Barbara i Andrzej K. wracali samochodem z Zabierzowa do domu w
Murowni. Ok. godz. 22.49-22.50 minli wanie tablic drogow z napisem
Murownia, gdy Andrzej K. zauway na niebie przed sob, lekko po lewej
stronie szosy (azymut 310) wietlisty, kulisty obiekt, pozostawiajcy za
sob smug, leccy w ich kierunku. Zwrci na niego uwag ony, po czym
zaczli si zastanawia, co to moe by.
Obiekt do szybko zblia si do nich - chcc lepiej go zaobserwowa
Andrzej K. zatrzyma samochd i oboje wysiedli z niego. W tym momencie
obiekt znajdowa si w najbliszej odlegoci od nich, obniy te swoj
wysoko nad ziemi. W tej fazie by on obserwowany przez wiadkw jako
ciemny, w ksztacie elipsy, ze smug wydobywajc si z tylnej czci
obiektu. Jego lot by wolny.
W panujcej wok ciszy Andrzej K. usysza nadjedajcy z naprzeciwka
samochd, pobieg wic do swego auta, aby wyczy zostawione przy
wysiadaniu zapalone dugie wiata. Barbara K. w tym czasie obserwowaa
przesuwajcy si wolno obiekt. Gdy Andrzej K. wrci do miejsca, w ktrym
staa ona, obiekt by ju w odlegoci ok. 100 m od nich, widoczny znw jako
wiecca kula ze smug.
W tym momencie smuga staa si dusza, obiekt gwatownie przyspieszy i
po kilku sekundach znik na tle nieba, oddalajc si w kierunku Krakowa.
wiadkowie wsiedli do samochodu i udali si w dalsz drog do domu.
Na podstawie rozmw ze wiadkami, jak i w- trakcie wizji lokalnej podczas
odtwarzania przebiegu zdarze ustalono, e obserwacja wieccej kuli podczas
jazdy samochodem trwaa ok.

15 sekund. Nastpnie Andrzej K. zatrzyma samochd, wiadkowie


wysiedli z niego i obserwowali elips - Andrzej K. przez ok. 20 sekund
(potem pobieg wyczy wiata w samochodzie), natomiast Barbara K.
przez ok. 35 sekund. Kolejna faza obserwacji to odlot wieccej kuli z
ogonem - trwaa ona ok.15 sekund. Ogem wic obserwacja trwaa
ponad minut.
Obiekt zosta zauwaony przez kierowc Andrzeja K. przez przedni
szyb samochodu. Znajdowa si on nieco po lewej stronie szosy, lecia
na wysokoci wyszej ni 100 m nad ziemi, z szybkoci ok. 80 km/h.
W momencie zauwaenia znajdowa si w odlegoci ok. 500 m od
wiadkw. Mia on ksztat kuli, wieccej srebrno-biaym wiatem, z
lekko bkitnym odcieniem. Jego wielko wiadkowie okrelili na
podobn do wielkoci Ksiyca w peni. Za kul cigna si smuga,
ktra bya dusza od kuli 3-5 razy. Jej dugo ulegaa zmianie i raczej
szybko znikaa. Obiekt obnia swoj wysoko lotu.
Zaintrygowani widokiem szybko zbliajcego si obiektu wiadkowie
zatrzymali samochd i wyskoczyli z niego, chcc dokadniej obejrze
dziwne zjawisko. (O popiechu i podekscytowaniu wiadkw wiadczy
fakt, i Andrzej K. nie zjecha na pobocze, lecz zatrzyma samochd na
rodku drogi.) W tej fazie obserwacji obiekt znajdowa si prawie
naprzeciwko nich, po drugiej stronie szosy. Wyranie obniy swoj
wysoko do 30- 50 m nad ziemi i szybko, ktra w)g oceny wiadkw
wahaa si w granicach ok. 10 km/h. Patrzyli oni na niego pod ktem 70,
tak wic odlego od wiadkw do obiektu wynosia wwczas okoo 2030 metrw.
W tej fazie obserwacji wiadkowie mogli widzie waciwy ksztat
obiektu - bya to elipsa, lub te rodzaj cygara. Obiekt by ciemny, trudny
do rozrnienia na tle nocnego nieba, z tego te wzgldu wiadkowie nie
zauwayli zbyt wielu szczegw. Odnieli jednak wraenie, e jego
powierzchnia nie jest gadka, ecz pokryta jakimi ciemniejszymi liniami,
prkami, czy te uskami. Z przedniej czci obiektu wystawa
maszt skierowany w gr, na kocu ktrego widoczne byo wiateko
wielkoci gwiazdy, wiecce intensywnie kolorem pomaraczowo czerwonym. Maszt czy te antena mia ksztat supa wysokiego
napicia tzn. rozszerzajcy si ku doowi. Jego wysoko wynosia ok. 20
m, co sprawiao w pierwszej chwili wraenie, e

"

44

wiateko jest oddzielnym obiektem. (Maszt by trudny do zauwaenia


na tle ciemnego nieba).
W tylnej czci ciemnego obiektu znajdowao si wiato sprawiao to wraenie, i jest to dysza silnika obiektu. wiato to byo
cite od strony obiektu - jego wysoko w tym miejscu wiadkowie
ocenili na ok. 2 metry. Za nim znajdowaa si rozszerzajca si w
ksztacie stoka smuga, ktra w tej fazie obserwacji miaa ok. 20 m
dugoci.
Sam obiekt nie by wyranie widoczny, w cigu 20-sto (Andrzej K.) i
35-cio (Barbara K.) sekundowej obserwacji udao si jednak ustali
przyblione jego wymiary. Dugo wiadkowie ocenili na 30 metrw,
wysoko - w czci przedniej (w miejscu, gdzie znajdowa si maszt) 3 metry, rodkowej - ok. 5-6 metrw i tylnej (w miejscu skd wydobywaa
si smuga wiata) - 2 metry. Porusza si on w cakowitej ciszy.
wiadkowie nie zauwayli odblasku od wiata z dyszy na ziemi,
drzewach, czy te budynkach znajdujcych si pod nim, lub te w
bliskoci obiektu, ale mogo to zosta przez nich nie zauwaone, gdy
widoczno na te szczegy terenowe zasaniay im czciowo znajdujce
si obok szosy, szopa i drzewa.
Obiekt wolno przesun si w lew stron w stosunku do wiadkw i
znw by widoczny jako wietlista kula ze smug. Porusza si on jeszcze
przez kilka sekund z niezmienion szybkoci, po czym wypuci jak
gdyby dusz smug i gwatownie zwikszy swoj prdko. Kolor
obiektu w tym momencie sta si jak gdyby bardziej ty i obiekt znik
wolno w tle nieba, w miar oddalania si od wiadkw w kierunku
Krakowa (azym u t - 120).
Informacj o powyszym zdarzeniu otrzymaem listownie od
wiadkw w poowie marca 1991 roku. Nawizaem z nimi kontakt
listowTiy, w wyniku ktrego otrzymaem od obojga wiadkw' opisy
przebiegu obserwacji oraz Kart zgoszenia obserwacji NOL. W lipcu
1991 roku przeprowadziem wizj lokaln i rejestracj na miejscu
zdarzenia.
W chwili zauwaenia obiektu, wiadkowie nie sdzili, e maj do
czynienia z UFO - w naszym rozumieniu tego sowa. Andrzej K., ktry
w wojsku suy w lotnictwie, w pierwszej chwili skojarzy obiekt ze
startujcym odrzutowcem z dopalaczami, w kilka sekund pniej
skonstatowa jednak, e wiato jest za jasne, nie sycha te adnego
dwiku. Barbara K. nato

miast wzia pocztkowo obiekt za spadajc gwiazd, komet, etc.


Widok obiektu zaintrygowa ich do tego stopnia, e nie zwaajc na ruch
na drodze, zatrzymali samochd na rodku szosy i wyskoczyli z niego,
aby mc lepiej obserwowa obiekt.
Relacje przekazane przez wiadkw byy spjne i zgodne, oboje s
ludmi wyksztaconymi, w wieku trzydziestu-kilku lat, ufologi i
dziedzinami pokrewnymi przed obserwacj byli zainteresowani w
stopniu rednim. Sprawiaj wraenie wiarygodnych wiadkw, z
brakiem skonnoci do fantazji.
Istnieje jeszcze jeden fakt, ktry przemawia za prawdziwoci i
realnoci ich relacji. Ot w dniu 18 stycznia 1991 r. kula ze smug o czym wiadkowie nie wiedzieli! - w zblionych godzinach (22.3023.30) bya rwnie obserwowana w innych miastach Polski
poudniowej, a take - pniej - na terenie Czech, Sowacji i Wgier.
Relacje przekazane przez innych wiadkw (wygld obiektu, kierunki
lotu) jednoznacznie wskazuj, i by to jeden i ten sam obiekt, ktry by
obserwowany podczas lotu w rnych miejscach.
W przeciwiestwie jednak do przypadku z Murowni, w pozostaych
byy to typowe obserwacje Nocnych wiate, dokonane z duej
odlegoci. W Murowni mamy do czynienia z obserwacj blisk.
wiadkowie obserwowali lecc szybko kul ze smug, ktra obniya
swoj wysoko (z ponad 100 do 30-50 metrw), zwolnia (z ok. 80 km/h
do 10 km/h) na przecig ok. 40-45 sekund, mijajc wiadkw w
odlegoci ok. 20- 30 m, po czym znw przyspieszya, zwikszajc
rwnoczenie sw wysoko, o czym wiadcz pniejsze relacje z terenu
Krakowa. Naleaoby zastanowi si, co spowodowao to - w kocu
dziwne - zachowanie si obiektu. Czy by to fakt zatrzymania samochodu
przez wiadkw i ich wybiegnicie na szos, celem bliszego i
dokadniejszego przyjrzenia si obiektowi? Czy kto, znajdujcy si w
obiekcie chcia celowo (ale w jakim celu?) pokaza wiadkom obiekt, czy
te chcia przyjrze si im? Wszak samochd pastwa K. z zapalonymi
dugimi wiatami by doskonale widoczny na ciemnej, nieowietlonej
drodze...

Nie umiem odpowiedzie na powysze pytania, wiem tylko jedno:


zdarzenie w Murowni zrelacjonowane przez wiadkw miao faktycznie
miejsce i naley je zaliczy do obserwacji

prawdziwych NOL z klasyfikacj Bliskie Spotkania I Stopnia.

przypadek nr 8 - Poniec - 1991.09.15

Pierwszym sygnaem na temat poniszego zdarzenia, ktry dotar


do mnie, by artyku Andrzeja Cielika UFO nad Ponie- cem
zamieszczony w Panoramie Leszczyskiej nr 44 z 1991.11.03.
Podjem rutynowe czynnoci rejestracyjne, czyli korespondencj z
Autorem artykuu, a po uzyskaniu adresw wiadkw, rejestracj
korespondencyjn (niestety brak czasu nie pozwoli mi do tej pory
pojecha na miejsce zdarzenia i wykona dokumentacj, mam jednak
nadziej, e w przyszoci ten brak zostanie uzupeniony) kolejnego
Bliskiego Spotkania I Stopnia.
Zdarzenie miao miejsce w poowie wrzenia, dokadniejszej
daty nie udao si ustali, chocia pewne przesanki wskazuj, i by
to dzie 15 wrzenia. Wieczr by pogodny, bezwietrznie i
bezchmurnie - jak okrelili go wiadkowie. Widoczne gwiazdy i
poowa ksiyca (ostatnia kwadra). Okoo godz. 21.00 Wiesaw S.
mieszkaniec Ponieca wraz ze znajomym Zenonem O., wybiera si na
polowanie. Zaadowali sprzt myliwski do samochodu, po czym
W.S. rutynowo spojrza w niebo i...
Od strony rynku, strona poudniowa, w kierunku prostopadym
nad nimi i przesuwajcym si na pnoc (kierunek Gosty),
przeleciao co, co w pierwszych moich sowach zabrzmiao UFO.
Signem po lornetk 7x50 lec w zasigu rki, wszyscy
(wiadkiem bya rwnie ona i crka W.S.) osupieli z wraenia,
lornetka bya niepotrzebna, obiekt by bardzo wyrany, szczeglnie te
kolorowe, due reflektory. Wysoko jego bya prawdopodobnie od
300-500 m od ziemi, prdko trudniej okreli, ale mogo to trwa
jedn minut lub dwie. Obiekt ju z daleka zwraca na siebie
szczegln uwag kilkoma, z przodu (3-5) i z tyu (3-5) kolorowymi
wiatami. Kolor reflektorw by widoczny ju z dalekiej odlegoci,
lecz nie olepia oczu, spd obiektu by lekko owietlony kolorem
biaym (wyranie widziaem przez lornetk grube rury w ksztacie
szachownicy), nic nie migotao, byy to kolory cige. Wielko
obiektu bya niewspmiernie dua co do innych pojazdw latajcych
jakie widziaem, przypominaa ksztat prostokta, wielko duego
bloku mieszkalnego. Obiekt przelecia, lecz wszyscy widzielimy
jeszcze kolorowe wiata, z duym

opnieniem nastpi cichy, przytumiony szum silnikw wraz z


gwizdem powietrza (te cichym).
Olbrzymich rozmiarw prostoktny obiekt przelecia prawie
dokadnie nad gowami wiadkw, na wysokoci (jak to ustalono w
trakcie czynnoci rejestracyjnych) ok. 200-300 m nad ziemi, z
szybkoci ok. 40 km/h. wiata reflektorw byy koloru czerwonego,
fioletowego i tego. Szum silnikw obiektu zacz by syszalny, gdy
obiekt oddali si od wiadkw na ok. 200-300 m. Oprcz przednich i
tylnych reflektorw, obiekt posiada rwnie dwa wiata na kadym ze
swych bokw. Skierowane byy ku doowi, lecz ich snop nie dochodzi
do ziemi.
Powyszy opis potwierdzia ona wiadka, pani Halina S. dodajc,
i boczne wiata byy biae, natomiast kady snop wiata
wydobywajcy si z przodu i z tyu obiektu posiada inny kolor. Do
odcieni wspomnianych przez ma, dodaa ona jeszcze zielony.
Innym obserwatorem przelotu obiektu by 36-letni nauczyciel,
Edward P. Jego opis w peni pokrywa si z opisem pastwa S., mimo i
znajdowa si on w innym miejscu ni powysi wiadkowie, w nieco
wikszej odlegoci (ok. 800 m) od obiektu. Jego rozmiary oceni na
okoo kilkadziesit metrw na kilkanacie. Rwnie on sysza
stumiony gos silnika o wolnych obrotach i bardzo niskim tonie,
ktry zacz by syszalny po oddaleniu si obiektu. Wraz z nim
obserwacj prowadzili maestwo G.
Kolejni dwaj wiadkowie, Florian S. i Leonard T. obserwowali
obiekt z odlegoci ok. 500 m. Ich opis - identyczny do powyszych wprowadza tylko jeden nowy element. Opisujc barwy wiate,
wzmiankuj oni dodatkowo kolor niebieski (o ktrym wspominaa
rwnie crka pastwa S. - Agnieszka).
Reasumujc, trzy grupy niezalenych wiadkw, znajdujcych si w
rnych punktach miasta, obserwowaa wolny przelot duego,
prostoktnego obiektu, posiadajcego rnokolorowe reflektory z
przodu i z tyu, oraz biae wiata boczne, ktrych snopy byy
skierowane do ziemi, nie docierajc jednak do niej. Po przelocie obiektu
syszalny by cichy, niski szum silnikw, za wygld obiektu nie
kojarzy si wiadkom z dnym znanym aparatem latajcym. Obiekt
lecia z poudniowego-zachodu na
pnocny-wschd, na wysokoci ok. 200-300 m nad ziemi.

ROZDZIA I

Przedstawione powyej dane zostay uzyskane drog korespondencyjn - o czym wspomniaem na wstpie - dlatego te stanowi
mog jedynie materia wyjciowy do dalszej rejestracji tego przypadku.
Nie jest to bowiem wszystko, co jest znane w tej sprawie, dysponuj
bowiem jeszcze dwoma interesujcymi relacjami, ktre mog mie
zwizek z powyszymi obserwacjami.
Pan Stefan N. mieszka w Dziczynie, 3 km na wschd od Po- nieca.
Ok. godz. 18.00 zaobserwowa on czerwon powiat na niebie, smug
czerwonego wiata - jak j okreli, w ktrej widoczne byy
przesuwajce si prostoktne obiekty wielkoci 1/3 Ksiyca,
posiadajce na naronikach kolorowe wiata. Obserwacja zjawiska
trwaa ok. 2 godzin, a kierunek przesuwania si obiektw znajdowa si
na linii poudniowy-zachd - pnocny - wschd.
Niebywa jasno i dziwny szum zanotowa rwnie w dniu 15
wrzenia 1991 roku ok. godz. 21.00 pan Stanisaw K. z Kocian, czy
jednak te relacje mona poczy z obserwacjami dokonanymi ok. godz.
21.00 w Poniecu, wyka dopiero dalsze czynnoci rejestracyjne, ktre
s obecnie prowadzone.

Przypadek nr 9 - Wysoka - 1992.06.28


Dnia 27 czerwca 1992 r. ok. godz. 17.00 panowie R.G i W.D. udali
si do miejscowci Wysoka (okolice Zawiercia) aby w tamtejszej
gliniance (zalane wod wyrobisko po wybranej glinie) owi ryby. Ok.
godz. 2.30 W.D. zauway, e z drugiej strony glinianki (od strony
poudniowej, znad miejscowoci Wiesioka) nadlatuje w ich kierunku
jakie wiato. Zwrci na nie uwag R.G. i od tej samej chwili obaj
prowadzili obserwacj.
wiato leciao do w'olno, po linii prostej, bezgonie i zmierzao
wprost na wdkarzy. W momencie zauwaenia znajdowao si w
odlegoci ok. 1 km od nich, na wysokoci ok. 30 nad horyzontem. Jego
kolor wiadkowie okrelili na zbliony do wiata neonwki. Miao
ksztat kuli o niewyranych konturach z nieznacznymi promieniami
bocznymi, natomiast wielko ok. 1/3 Ksiyca w peni.
Wedug oceny wiadkw obiekt porusza si na wysokoci ok. 150 m
nad ziemi. Nadlatywa z poudnia, gdzie w niedalekiej odlegoci
znajduje si Huta Katowice, przelecia nad szos przebiegajc przez
miejscowo Wiesioka i zbliy si do przeciwlegego w stosunku do
wdkarzy brzegu glinianki, znajdujcego si w odlegoci ok. 100 m od
wiadkw. W tym momencie wykona agodny skrt o 90 w kierunku
wschodnim (czyli na lewo patrzc od strony wiadkw, w kierunku m.
azy), nadal

Fot. 8

poruszajc si wolno, ruchem prostolinijnym oraz bezdwicznie. W tej


fazie obserwacji oddala si on od wiadkw, znikajc po chwili za
rosncymi na skarpie topolami.
Obserwacja trwaa ok. 2 minut. wiadkowie pocztkowo obserwowali
obiekt z zaciekawieniem, kiedy jednak zbliy si do nich, zaczli
odczuwa strach. Mimo i obiekt skrci i oddali si od nich, po czym
znik za drzewami, pospiesznie spakowali swj sprzt rybacki i wrcili
do domu jednego ze wiadkw w m. Wiesioka, gdzie dotarli ok. godz.
3.00
I

to waciwie wszystko co wiemy na temat tego przypadku.

wiadkowie poza wiatem nie dostrzegli adnych szczegw obiektu.


Nie mg to by jednak aden ze znanych nam aparatw latajcych
(samolot, helikopter), gdy mimo niewielkiej odlegoci od wiadkw
(ok.100 m) nie by syszalny aden dwik. Wtpi naley rwnie, aby
mg to by balon meteorologiczny czy jaka sonda, gdy jeden ze
wiadkw suy w jednostce lotniczej i znane mu s rne aparaty
latajce - w tym przypadku z niczym znanym obserwowanego wiata nie
mg jednak skojarzy.
Powyszy przypadek by rejestrowany przez wsppracownika Grupy
Bada NOL - p. Zygmunta Ograbka w listopadzie 1992 r., a wic w
niedugi czas po zdarzeniu. Mona wic przyj, e opis przebiegu
obserwacji podany przez wiadkw zosta przez nich wiernie
zreferowany, natomiast kompetencje i dowiadczenie jednego ze
wiadkw pozwalaj przyj podane przez niego wielkoci i odlegoci
za prawdziwe.
Z tego te m.in. wzgldu powysz obserwacj mona zaliczy do
kategorii Bliskich Spotka I Stopnia.

Przypadek nr 10 - Inne CE-I


Przedstawione w powyszym rozdziale dziewi przypadkw Bliskich
Spotka I Stopnia oczywicie nie wyczerpuj tematu, ale jedynie go
sygnalizuj. Jak pokazuje to zaczona tabelka (patrz str. 57) znamy co
najmniej 63 przypadki tego rodzaju, a trzeba tu nadmieni, i spis ten
obejmuje jedynie te zdarzenia, ktre zostay ju zarejestrowane. Co najmniej
kilkanacie dalszych jest rejestrowanych obecnie, nastpne prawdopodobne
CE-I zostay zewidencjonowane i czekaj na rejestracj. Mona wic
przyj, e w latach 1947-1993 w Polsce miao miejsce blisko 100
przypadkw obserwacji NOL, ktre - w/g przyjtych kryteriw - zaliczamy
do Bliskich Spotka I Stopnia - jest to ilo znaczca.
Oprcz opisanych w niniejszym rozdziale przypadkw istnieje co
najmniej kilkanacie dalszych, w ktrych wystpuj elementy nieobecne w
zdarzeniach przedstawionych powyej, wspomn o niektrych z nich w
skrcie.
I tak np. w przypadku z marca 1959 r. z Koobrzegu mamy do czynienia
z relacj dotyczc obserwacji trjktnego obiektu, ktry wyoni si z...
morza. Co prawda przypadek ten nie by rejestrowany przez polskich
ufologw (nie znamy personaliw wiadkw, wiemy jedynie i byli to
onierze), ale rdem tej relacji jest Jacques Vallee, ufolog jak najbardziej
wiarygodny, z tego te wzgldu nie ma powodw, aby poddawa w wtpliwo prawdziwo tego zdarzenia.
Inny interesujcy przypadek dotyczy obserwacji dokonanej 8 sierpnia
1982 roku w miejscowoci Wychod, gdzie wiadek obserwowa z
odlegoci mniejszej ni 100 m obiekt w ksztacie kopuy z okienkami,
pod ktr znajdowa si jak gdyby pro- stokt-skrzynia. Obiekt znia si
nad polan, jak gdyby mia zamiar na niej wyldowa, ale gdy wiadek
stojcy dotychczas w zarolach wyszed na otwart przestrze, obiekt zawis
nieruchomo w powietrzu, ruszy pionowo w gr, po czym odlecia wolno
lotem poziomym.
Z kolei 16 kwietnia 1979 roku w okolicach Przechowa czterej
wiadkowie jadc samochodem obserwowali najpierw olbrzymich
rozmiarw un jasnoczerwonego wiata, a nastpnie olbrzymi kul - bry
ognia otoczon potnym blaskiem rozwietlajcym okolic. rednic kuli
wiadkowie ocenili na 9 m. Najdziwniejsze byo jednak to, i po
kilkunastosekundowej ob

53

serwacji kula nagle znika, wok zrobio si cakiem ciemno (bya godz.
22.50). Wykluczy naley zbiorow halucynacj, a wic co to byo?...
Pewnego lutowego wieczora 1975 roku dwie wiecce kule
towarzyszyy samochodowi na trasie Wesoa-Domaradz-Ryma- nw, w
pewnym momencie spadajc nisko nad szos (na ok. 5 m). wiadkowie
byli wtedy w odlegoci ok. 60-70 m od nich i odnieli wraenie, e te
wiata s ze sob zwizane - najprawdopodobniej znajduj si na jakim
pionowo ustawionym walcu czy prostopadocianie, niestety wskutek
panujcych ciemnoci nie mogli dojrze tego obiektu.
Kolejne interesujce CE-I miao miejsce w listopadzie 1988 r. w
okolicach Czarnkowa, gdzie ok. godz. 21.00 dwch mczyzn zauwayo, e
nad gowami... tkwi nieruchomo olbrzymi, trjktny ksztat... By to
trjkt rwnoboczny, lecz krawdzie nie czyy si ze sob w szpic...
naroa trjkta byy cite. Tam gdzie powinny znajdowa si wierzchoki
trjkta byy usytuowane trzy - na kadym wierzchoku jedno - jednakowej
wielkoci wiata... Najwiksze wraenie, przynajmniej na mnie - wywar
wygld tego trjkta. Wygldao to jak plaster miodu. Plaster ten byszcza
takim zielonkawym wiatem... - stwierdzi podczas czynnoci
rejestracyjnych jeden ze wiadkw. Obiekt znajdowa si na wysokoci ok.
100-150 m nad wiadkami, za jego dugo ocenili oni na ok. 250 m. Po ok.
dwuminutowej obserwacji, gdy wiadkowie ruszyli motocyklem w drog,
obiekt towarzyszy im przez pewien czas, po czym byskawicznie odlecia w
bok.
Podczas obserwacji z okolic Subic z dnia 9 marca 1989 r. wiadkowie maestwo jadce samochodem - zauwayli lecc pomaraczow kul,
ktra po zatrzymaniu samochodu przez wiadkw rwnie zatrzymaa si i
obniya swoj wysoko do ok. 6 m nad ziemi. (Mamy tutaj do czynienia
z jednym z wielu przypadkw, w ktrym obiekt reaguje inteligentnie na
zachowanie si wiadkw.) Jej rednic w tej fazie obserwacji wiadkowie
ocenili na 5 m. W przypadku tym wystpuj dwa interesujce szczegy.
Ot jeden ze wiadkw stwierdzi, e gdy kula zatrzymaa si, zauway na
jej powierzchni jak gdyby okienko - ciemn plam w ksztacie prostokta z
jednym skonym, jak gdyby rozmazanym bokiem. Szczeg drugi dotyczy nagego zaniku ruchu samochodw na szosie, podczas

znienia si kuli nad drog i jej kilkuminutowej obserwacji. Przed i po tej


fazie zdarzenia ruch w obie strony by do duy...

Rys. 5
Wygld obiektu obserwowanego w okolicy Subic 9 marca 1989 r.

I na koniec jeszcze jeden dziwny ksztat obiektu, ktry


zaobserwowano w dn. 7 sierpnia 1991 r. ok. godz. 6.20 w Niemojko- wie.
wiadek wyprowadzajc krow na k zauway w odlegoci ok. 150 m
co silnie byszczcego w promieniach wschodzcego soca. Gdy
podszed bliej - na odlego ok. 7 m - zauway, e. owa rzecz
przypominaa wygldem wielk sow, ktrej eb i tuw pokryte byy
jasnymi (prawdopodobnie srebrzysto-biaymi) pirami - pytkami,
przypominajcymi wyduone krople wody, lnicymi w promieniach soca
wszystkimi kolorami tczy. Obiekt obraca si raz w lewo, raz w prawo,
cay czas jednak obrcony przodem do wiadka. Posiada on rwnie
olbrzymie paskie oczy, w ktrych zgodnie z kierunkiem obrotu
wskazwek zegara, obracay si czarne renice o rednicy ok. 10 cm,
otoczone przez szkliste biaka o rednicy ok. 20 cm. Midzy oczami
znajdowa si brzowy wypust, ktry przypomina nos, o dugoci ok. 5-8
cm.

Rys. 6
Wygld obiektu obserwowanego w Niemojkowie 7 sierpnia 1991 r. K.
Piechota (KKK)

- wyk.

Obserwacja trwaa okoo 5 minut, po czym wiadek wrci do domu


do zaj gospodarskich. Istniej inni wiadkowie, ktrzy rwnie widzieli
tego stwora-obiekt (?), ale z dalszej odlegoci, gdy bali si podej
bliej. Po godz. 7.00 obiekt unis si na wysoko 30 metrw nad ziemi,
zatrzyma na chwil, znw wznis si w gr na kolejne 30 m po czym
lotem poziomym oddali si w kierunku Myszkowie, nikn z oczu wiadkw. Pozostaje pytanie: Czy bya to ywa istota, robot czy obiekt ???...
Jak ju wspomniaem we wstpie, Bliskie Spotkania I Stopnia to
relacje dotyczce obserwacji NOL, dokonanych z odlegoci mniejszej ni
200 metrw. Raporty tej grupy doniesie s niezwykle wane dla ufologii,
gdy w wielu'przypadkach wia-

dek jest w stanie opisa szczegowy wygld obiektu, co pozwala nam na


pewne ich usystematyzowanie, zinterpretowanie i identyfikacj (jako
prawdziwe NOL bd zjawiska nie majce z ufologi nic wsplnego).
Przedstawione w niniejszym rozdziale przypadki zostay przez nas ufologw - uznane za dotyczce prawdziwych NOL. Jest to jednak nasza
subiektywna ocena, by moe niektrzy z Czytelnikw sdz inaczej. Szanuj
ich zdanie i nie zamierzam przekonywa, proponujc zapoznanie si z treci
rozdziau drugiego.

Bliskie Spotkania I Stopnia w Polsce

Data

Czas
Godz. trwania

1953.07.31
1955 lato

19.00

1958 wiosna

19.00 5 min

22.00

1959.03
1972.11.05
1974.10

04.30

1975.02

23.00

1h

1977.06

22.00

30 min

20.00

2 min

1977.09.17

Miejscowo

Ilo
wiadkw

wyspa Wolin
wierklaniec

Orkusz

rdo

prasa
GBNOL /UFO-V

Nr
na
mapie

1
2

KKK

Koobrzeg

10

prasa

Mierzczka Dua
Janowice

UFO-V
GBNOL/KKK

WesoaRymanw

UFO-V

Mynek

10

GBNOL/KKK

Wolbrz

ZBB

1978 07.20

23.00 30 sek

Orchwek

KKK

10

1979.01.03

17.00 10 min

Krakw

prasa

11

! 979.04.16

23.00

Przechowo

KKK

12

1979 08.10
1979.08.20

21.05 1 min

Czuchw

KKK

13

1 min

Warszawa

KKK

14

1979.08
1979.08.

20.30 30 sek

ok. Wuszecina

KKK

15

22.30 10 sek

Toru

KKK

16

03.45 25 min

Tropy Sztumskie

EP/KKK

17

18.00

Gdynia

KKK

18

16.30 5 min

Gdynia

KKK

19

1979.09.05
1979.11.08
1979.11.21
1980.01.17
1980.03.03

20.00

1h

04.35
00.30

1980.03.22

1900

1980 04 14
1980.05.16

22.00

Ostrow
3h
1 min

85 min

15.00 40 sek
1981
lato

23.20

1h

UFO-V

20

KKK

21

Mysw

WW

22

Ruszkw

UFO-V

23

Dziaoszyn

GBNOL

24

Tuszyn Las

10

ZBB

25

Dbowa Gra

GBNOL

26

Warszawa

UFO-V

27

KKK

28

UFO-V

29

UFO-V

30

1981.1O. 08
1981.12.23
1982.08.06

1982.11.04

19.15 15 min
19.00 3 min 5
22.20 min
17.40

Czuchw Wychod
Mierzczka Dua

Data

Godz.

Czas
trwania

Miejscowo

Ilo
wiadkw

rdo

Nr na
mapie

1982.11

00.30

Warszawa

UFO-V

31

1982.11

19.00

15 sek

Legnica

GBNOL

32 1

1983.02.05

01.00

30 sek

Czarnkw

KKK

33

1983.04 11

22.00

Ostrw Wielkp

KKK

34

1983.08.09

23.55

20 min

Czuchw

KKK

35

1983.08.15

22.00

3 min

1983.08.17

02.00

1983.09.02

20.00

1983.09.03

Gdask

KD

36

k/czycy

10

prasa

37

15 min

Huta Szumy

KD

38

20.22

2 min

Radomsko

KKK

39

1983.09.

21.00

5 min

Bujnwka

GBNOL/KKK

40

1983.11

21.30

10 min

Czarnkw

KKK

1983.12.02
1983.12.02

20.00

Warszawa
Radziejw Stary

22.00

2 min
5 sek

UFO-V
KKK

1983.12.11

19.00

10 sek

Radziejw Stary

KKK

44

1984.08.10

23.00

Kiemark

prasa

45

2 min

WiercieLeszczki

UFO-V

46

k/Ryk

WW

47

1984.11

41
42 1
43

1985.06.28

22.40

5 min

1986.03.11

23.47

5 sek

Szczecin

SBZNOL

48

1986.07.

23.00

35 min

Zakrzewo

UFO-V

49

1988.08.

23.40

2 min

Wilga

prasa

50

1988.11.12

19.05

2 min

Warszawa

KKK

51

1989.02.

07.00

5 min

Czstochowa

GBNOL

1989.03.09

17.00

15 min

KKK

52
53

1989.06.

01.00

5 sek

1990 1004

17.00

1990.10.21

00.10

1991.01.18
1991.01.18

k/Subic

Inowrocaw

KKK

54

Lublin

prasa

55

5 min

Hulanka

KKK

56

15.00

30 sek

Czstochowa

10

GBNOL

57

22 49

1 min

Murownia

GBNOL

58

1991.03.13

20.00

30 sek

Pilchowice

GBNOL

59

1991.08.07

06.20

40 min

Niemojkw

GBNOL/KKK

60

1991.08.12
1991.09.15

22.30
21.00

3 sek
2 min

Jaso-Niegowice
Poniec

1
10

GBNOL
GBNOL

61
62

1992.06.28

02.30

2 min

Wysoka

GBNOL

63

59
GBNOL- Grupa Bada NOL - Krakw
KKK - Klub Kontaktw kosmicznych - Bydgoszcz
SBZNOL - Sekcja Bada Zjawisk NOL Internol" - Szczecin
UFO-V - Warszawskie Towarzystwo Bada NOL UFO Video -Warszawa
EP- Emma Popik

KD- Krzysztof Drozd


WW- Witold Wawrzonek
ZBB - Zbigniew Blania-Bolnar

Rys. 7

ROZDZIA II BLISKIE SPOTKANIA


II STOPNIA

Przypadek nr 1 - Bachrzec-Dubiecko - 1979.02.18


Pierwsza informacja na temat Bliskich Spotka II Stopnia w Bachrcu i
Dubiecku ukazaa si w numerze 10 ycia Przemyskiego z dn. 7 marca 1979
roku, a wic w niecay miesic po obu zdarzeniach. Mimo to nie zostay
podjte czynnoci rejestracyjne przez ufologw. Pierwsze prby
nawizania kontaktu korespondencyjnego ze wiadkami zostay podjte
przeze mnie w ramach dziaalnoci Grupy Bada NOL w padzierniku
1986 roku. Zostay one uwieczone raczej skromnym sukcesem, bowiem
tylko jeden ze wiadkw zdecydowa si na odpowied i szczegowy opis
zdarzenia. W zwizku z tym w dniu 8 sierpnia wraz z Krzysztofem
Piechot z Klubu Kontaktw Kosmicznych przeprowadzilimy rejestracj
bezporednio na miejscu zdarze w Bachrcu i Dubiecku.
Pierwsze zdarzenie miao miejsce 18 lutego 1979 r. midzy godz. 19.00
a 19.05 w Bachrcu (przysiek Winne), drugie za - midzy godz. 19.05 a
19.10 na pograniczu Dubiecka i ssiedniej wsi liwnica.
Miejsce pierwszej obserwacji, w Bachrcu, znajduje si w pobliu
domu pastwa Tworzydw, ktry stoi samotnie na stoku doliny Sanu, w
otoczeniu k i pl. Na poudnie od niego w odlegoci ok. 200 m pynie
San, za ktrym znajduj si wzgrza, natomiast na pnoc stoj inne,
pojedyncze gospodarstwa, otoczone polami. W kierunku zachodnim i
wschodnim, na przestrzeni kilku kilometrw, teren jest lekko pofadowany
i wznosi si lekko w stron Dubiecka.
Miejsce drugiej obserwacji znajduje si na drodze prowadzcej z
Dubiecka do liwnicy, mniej wicej na pograniczu obu tych miejscowoci.
Wzdu drogi stoj budynki mieszkalne, za ktrymi cign si w stron
wzgrz w kierunku poudniowo-zachodnim, pola i ki. Za wzgrzami w
odlegoci ok. 2 kilometrw w linii prostej, znajduje si Bachrzec.

W niedziel 18 lutego 1979 r. po poudniu w domu pp. Two- rzydw


w Bachrcu-Winne przebywa ssiad, czterdziestoletni Tadeusz Nczyski,
mieszkajcy w pobliskim domu, pooonym w odlegoci okoo 200 w
kierunku poudniowo-wschodnim. Po godz. 19.00 - w chwil po
rozpoczciu si w telewizji Dobranocki dla dzieci - poegna si z
gospodarzami i idc na skrty przez pola, skierowa si w stron swojego
gospodarstwa. Gdy wyszed spomidzy zabudowa i znalaz si na polu w
odlegoci ok. 100 metrw od domu Tworzydw, uwag jego przycign
blask wietlistej kuli, ktra leciaa z zachodu na wschd, na niewielkiej
wysokoci nad ziemi. Zaskoczony niespodziewanym widokiem przystan
i przyglda si leccemu obiektowi przez ok. 30 sekund. Poniewa obiekt
lecia niezbyt szybko, wiadek pobieg z powrotem do domu pp.
Tworzydw, chcc, aby oni rwnie zobaczyli to niecodzienne zjawisko.
W tym momencie musimy si cofn do chwili wyjcia T.
Nczyskiego z domu pp. Tworzydw. W kilkanacie sekund po jego
wyjciu Tworzydowie zauwayli, e ekran telewizora nagle ciemnia i
zanika fonia, za po chwili na ekranie pojawiy si migajce pasy. Mwic
do lecego na ku ma, e pewnie telewizor znw si popsu, Maria
Tworzydo podesza do drzwi wejciowych, chcc je zanikn na noc.
Wtedy usyszaa woanie T. Nczyskiego, aby wysza przed dom,
zobaczy lecc dziwn kul.
Zaciekawiona wysza na zewntrz, przesza przez podwrze i
zatrzymaa si obok stodoy, skd w kierunku wschodnim, nad wzgrzami,
blisko linii horyzontu, wraz z T. Nczyskim obserwowaa wielk jasno.
Bya to una, ktr roztaczaa wok siebie czerwona kula, ktra po ok. 60
sekundach znikna za wzgrzami. wiadkiem ostatniej fazy obserwacji by
rwnie Hieronim Tworzydo, ktry zainteresowany tym co si dzieje,
wsta z ka i rwnie wyszed przed dom. Po wymianie kilku zda na
temat obserwowanego zjawiska, T. Nczyski ruszy w kierunku swego
gospodarstwa, natomiast Tworzydowie wrcili do domu. Ich uwag
zwrcio ponownie dziaanie bez zakce telewizora.
Trzydziestojednoletni Jan Prorok wraca pieszo do domu drog
prowadzc z Dubiecka do liwnicy. Gdy znalaz si przy tablicy z
napisem Dubiecko, spojrza w kierunku zachodnim i midzy wzgrzami,
na tle ciemnego nieba, zauway nagle

ROZDZIA II
Spotkania II Stopnia

pulsujce wiato wielkoci gwiazdy. Zaciekawiony przystan i zacz si


przyglda niezwykemu zjawisku. Po chwili zorientowa si, e obiekt
zblia si w jego kierunku. Pulsujca czerwona kula z krtkim ogonem
promieniaa wkoo niezwyk jasnoci i gdy znajdowaa si w odlegoci
ok. 25-50 m od niego i na niewielkiej wysokoci, wiadek odruchowo
cofn si szukajc schronienia i wtedy niespodziewanie wiato zniko lub
zgaso, jak wyczona arwka.
Ogarnity strachem wiadek ba si i dalej sam, ruszy wic w stron
Dubiecka sdzc, e kto ze znajomych podwiezie go samochodem do
domu. Przeszedszy ok. 250 m spotka trzech modych mczyzn, ktrzy
rwnie widzieli wiecc kul i podobnie jak on byli wystraszeni jej
widokiem. Po chwili rozmowy, bdc w grupie, poczuli si raniej i poszli
w kierunku liwnicy, rozchodzc si kolejno do swych domw.
Z ustale rejestracyjnych wynika, e zdarzenie miao nastpujcy
przebieg w czasie:
19.2

Wyjcie T. Nczyskiego z domu pp. Tworzydw. Wystpienie


zakce w telewizorze Tworzydw w kilkanacie sekund po wyjciu
T. Nczyskiego,

19.3

Zauwaenie leccego obiektu i obserwowanie go przez ok. 30 sekund


przez T. Nczyskiego w miejscu pooonym w odlegoci ok. 100 m
od domu Tworzydw.

19.4

Zawrcenie T. Nczyskiego do domu


powiadomienia ich o swojej obserwacji.

19.5

Dotarcie do domu Tworzydw i poinformowanie Marii Tworzydo o


dokonanej obserwacji, po czym udanie si razem z ni na podwrze i
przystanicie obok stodoy.

Tworzydw

celu

Dostrzeenie na horyzoncie obiektu otoczonego powiat i


obserwowanie go przez okoo 60 sekund, do chwili jego zniknicia za
wzgrzami. Obserwacja obiektu przez ostatnie kilkanacie sekund
rwnie przez Hieronima Tworzydo, ktry wyszed przed dom,
zaintrygowany woaniem T. Nczyskiego. Dostrzeenie w tym samym
czasie obiektu przez Jana Proroka, idcego drog z Dubiecka do
liwicy, ktry zatrzymuje si i prowadzi obserwacj obiektu.
19.6

19.07 Rozejcie si wiadkw z Bachrca do swoich domw i stwierdzenie


przez pp. Tworzydw, e ich telewizor dziaa

normalnie. Zauwaenie obiektu przez modych mczyzn


idcych drog na trasie Dubiecko-liwnica, w odlegoci ok.
200 m za J. Prorokiem.
19.8
Nage zniknicie lub zganicie obiektu, po zblieniu si na
odlego 25-20 m od Jana Proroka.
19.9
Zawrcenie J. Proroka z drogi i powrt do Dubiecka, a
nastpnie, po przejciu ok. 150 metrw, spotkanie na drodze
mczyzn. Krtka rozmowa z nimi, podczas ktrej dochodzi do
wymiany uwag na temat dokonanej obserwacji.
19.11 Ruszenie w dalsz drog wiadkw z Dubiecka, a nastpnie ich
rozejcie si do swoich domw.
Rnica bdu w poszczeglnych fazach obserwacji nie powinna by
wiksza ni 10-15 sekund, natomiast w caoci zdarzenia ok. 2 minut.
Mona wic z duym prawdopodobiestwem przyj, e obserwacja w
Bachrcu-Winne i Dubiecku trwaa ok. 5 minut (+ 1 minuta).
Tadeusz Nczyski by pierwszym, ktry zauway leccy obiekt.
Opisa go jako kul koloru biaego, wielkoci Ksiyca w peni, podobn
do wieccej arwki. Porusza si niezbyt szybko, na wysokoci niszej
ni 300 m nad ziemi, przelatujc w odlegoci od 150 do 250 metrw od
niego. Maria Tworzydo, ktra widziaa obiekt z innej perspektywy i z
wikszej odlegoci stwierdzia, e bya to ognistoczerwona kula wielkoci
Ksiyca,
o wyranych konturach, z nieco janiejsz grn czci roztaczajca wok
siebie powiat. Niniejszy opis wygldu obiektu w tej fazie obserwacji,
potwierdzili rwnie T. Nczyski
i H. Tworzydo.
Wedug Jana Proroka, obiekt widoczny by najpierw jako mae,
pulsujce wiateko wielkoci gwiazdy, ktre stopniowo powikszao si.
Gdy byo w niewielkiej odlegoci, opisa je jako pulsujc kul rowego
wiata z ogonem, bez wyranych konturw, otoczon powiat
owietlajc okolic. Potwierdzaj to raporty pozostaych wiadkw z
Dubiecka, z tym, e jeden ze wiadkw okreli kolor obiektu jako
jasnoczerwony.
Powysze przypadki zostay zaliczone do kategorii Bliskich Spotka II
Stopnia, gdy w Bachrcu-Winne odnotowane zostao oddziaywanie
obiektu na telewizor pp. Tworzydw (marki

Fot. 9
Krzysztof Piechota (z lewej) i Bronisaw Rzepecki (w rodku) podczas rozmowy z
Janem Prorokiem

Lazuryt 208), natomiast w Dubiecku, Jan Prorok stwierdzi, e odczu


bezporednie oddziaywanie wiata obiektu, ktre wywoao u niego lekki
szok. (Zakcenia w odbiorniku telewizyjnym pp. Tworzydw pojawiy
si w chwili, gdy obiekt znajdowa si w najbliszej odlegoci od ich
domu, a ustpiy, gdy odlecia - z tego wanie wzgldu przyjto, e te
zakcenia zostay wywoane przez oddziaywanie obiektu.)
Rejestracja obserwacji NOL w Bachrcu-Winne i Dubiecku zostaa
przeprowadzona po 10 latach, z tego te wzgldu wiadkowie nie
pamitali ju wielu szczegw. Poniewa nie przywizywali oni do niej
wielkiej wagi, ich relacje niekiedy rniy si. Niemniej byy one
rzeczowe, spjne i logiczne, oraz w wielu szczegach zgodne. Nadmieni
naley, e poszczeglni wiadkowie nie kontaktowali si ze sob i nie
rozmawiali na temat obserwacji do czasu rejestracji, co dodatkowo
przemawia za wiarygodnoci ich relacji, oraz za prawdziwoci i
realnoci opisywanego zdarzenia.
Interesujce jest zakoczenie obserwacji - nage zniknicie lub
zganicie obiektu. Nie jest to przypadek odosobniony w obserwacjach
NOL - podobne zjawisko miao miejsce np. 3 lipca 1984 r. w miejscowoci
Czeremcha w wojewdztwie biaostockim, a take w wielu innych
obserwacjach, ktre miay miejsce
spotkania...

- Bliskie spotkania

poza Polsk. Jest to zreszt jeszcze jeden z porednich dowodw


realnoci obserwacji i prawdziwoci relacji wiadka (w tym wypadku Jana
Proroka), gdy jest mao prawdopodobne, aby wiadek nie interesujc si
problematyk NOL, wymyli to
sobie.
Opierajc si na fragmentarycznych danych, uzyskanych po 10 latach
od chwili zdarzenia, nie mona wycign ostatecznych wnioskw.
Zebrany materia pozwala jednak stwierdzi, i w dniu 18 lutego 1979
roku
w Bachrcu-Winne i
Dubiecku
obserwowano
przelot
Niezidentyfikowanego Obiektu Latajcego. Poniewa obiekt ten
oddziaywa na otoczenie, przypadek ten zaliczono do Bliskich Spotka II
Stopnia.

Biografia:
1.

Archiwum Grupy Bada NOL - Krakw

2.

Archiwum Klubu Kontaktw Kosmicznych - Bydgoszcz

3.

J. Miszczak - Wielkie wiato nad Dubieckiem, ycie Przemyskie nr H* z dn.

1979.03.07
4.

B. Rzepecki - Rozmawiaem ze wiadkami obserwacji NOL (i). Leciao i nagle

zniko" - UFO nr 4/1990, s. 15-21

Przypadek nr 2 - ok. ukowic Brzeskich - 1979.11.16


Niecodzienn przygod przey w ubiegy pitek 16 bm przed
godzin 18.00 naukowiec z Akademii Rolniczej we Wrocawiu - prof.
Jzef Boko. Jadc drog z Grodkowa do Oawy (woj. wrocawskie)
zorientowa si, e nieznana sia prbuje zatrzyma jego samochd;
sycha byo przy tym gone dwiki. Uczony zatrzyma pojazd, wysiad i
obejrza dookoa drog, ale w pobliu niczego nie dostrzeg. Dopiero po
chwili, w odlegoci ok. 200 metrw od jego samochodu na niebie zauway wiszc wielk rowo-t kul o rednicy kilku metrw. Po
chwili kula zacza si szybko oddala, nie wydajc przy tym adnych
dwikw. Prof. Boko do dzi nie wie, czy byo to spotkanie sam na
sam z UFO? Jest zreszt przekonany, e zjawisko ktre zaobserwowa, z
pewnoci musieli w okolicy Oawy dostrzec take inni ludzie...
Cytowana powyej notatka ukazaa si w dn. 21 listopada 1979 r. w
Kurierze Polskim (nr 250). Identyczne lub podobne w treci notatki,
pojawiy si take m.in. w Gazecie Lubuskiej, Echu Dnia, Gazecie
Poudniowej, Echu Krakowa, Dzienniku Zachodnim, a take w innych
lokalnych gazetach. Niestety, z wielu przyczyn ufolodzy nie podjli od
razu czynnoci rejestracyjnych, ktre czciowo zostay przeprowadzone
przez Ireneusza Hurija z Wrocawskiego Klubu Popularyzacji Bada UFO
dopiero w listopadzie 1989 r. wiadek zdarzenia - prof. Jzef Boko wwczas ju nie y. Rozmowa zostaa przeprowadzona z Jego on i
crk. Oto ustalenia.
Zdarzenie miao miejsce na pnoc od ukowic Brzeskich, na szosie
do Oawy. Jest to mao ruchliwa szosa, w czasie zdarzenia trwajcego ok.
10 minut nie przejeday ni adne pojazdy. By wwczas pitek, 16
listopada 1979 r. godzina 17.50. Warunki pogodowe: pogodnie i sucho,
niebo gwiadziste. wiadkami zdarzenia byli prof. Jzef Boko jadcy 4letnim wwczas samochodem marki Skoda, oraz 5-letni pies rasy
Spaniel, lecy na tylnym siedzeniu.
Tego dnia prof. Boko wraz z on Kazimier (oraz psem) wybrali si
w odwiedziny do syna, mieszkajcego w Tarnicy (4- 5 km od Niemodlina
w woj. opolskim). W/g poczynionych wczeniej ustale, pani Kazimiera
miaa zosta u syna, za profesor wraz z psem mieli wrci tego samego
dnia do Wrocawia, gdzie w domu zostaa crka Barbara. Tak te si stao.

W drodze powrotnej, ok. godz. 17.50 prof. Boko jadc samochodem


w okolicy ukowic Brzeskich nagle poczu, e co chce mu staranowa
samochd, wydajc przeraliwe dwiki. Mylc, e kto jedzie za nim z
wyczonymi wiatami, zjecha na pobocze, wyczy silnik i wysiad z
samochodu. Za nim nikogo nie byo. Rozgldajc si dookoa, w
odlegoci ok. 200 m od siebie zobaczy: wiszc na niebie kul (w/g
relacji prasowych); kul znajdujc si tu nad szos (w/g relacji ony).
Crka stwierdzia natomiast, i ojciec widzia zbliajc si do niego kul
jeszcze podczas jazdy, przez tyln szyb samochodu. Z tego te wzgldu zaciekawiony - zatrzyma samochd, aby j lepiej ogldn.
Kula przez pewien czas tkwia nieruchomo, po czym zacza si
oddala, a znikna cakowicie.
wiadek wsiad do samochodu i uda si w dalsz drog do domu we
Wrocawiu, gdzie czekaa na niego crka Barbara. Opowiedzia jej swoj
przygod oraz zadzwoni do lokalnej prasy, ktr poinformowa o swojej
obserwacji. Gdy po ok. 2 tygodniach do domu od syna wrcia p.
Kazimiera Boko, wiadek by w dalszym cigu pod wraeniem tego co
widzia na szosie. W okresie pniejszym niejednokrotnie w rozmowach
wraca jeszcze do swego przeycia. Jego historia bya wic dobrze znana
w szczegach zarwno onie jak i crce. Mona wic uwaa je obydwie
za wiarygodnych porednich wiadkw.
Zgodnie z ich relacj, pierwszym czynnikiem na ktry zwrci uwag
prof. Boko byy bodce akustyczne. W/g ony by to straszny szum lub
huk, szum przypominajcy jadc maszyn drogow lub kombajn,
natomiast w/g crki dwik podobny do jadcego kombajnu, maszyny
rolniczej lub duego samochodu (relacje s wic zbiene). Dwiki byy
syszalne w czasie jazdy i w trakcie zatrzymywania samochodu, oraz w
momencie wysiadania z niego. Gdy wiadek zauway kul, wok
panowaa ju cisza (w/g relacji ony). Crka potwierdza powyszy okres
syszalnoci dwikw, z t jednak rnic, e kula bya obserwowana
przez wiadka jeszcze podczas jazdy, dwiki natomiast przestay by
syszalne w momencie wysiadania profesora z samochodu.
Odlego od wiadka do kuli w/g relacji jego ony (potwierdza to
rwnie crka) nie przekraczaa 50 metrw (przeczy to relacji prasowej,
ktra okrela odlego na ok. 200 m).

Znajdowaa si ona na szosie, lub tu nad ni, jak poday obydwie kobiety.
W wietle powyszego stwierdzenia, relacja prasowa lokalizujca kul na
niebie znw jest bdna. Obiekt by regularn kul, w kolorze
intensywnego oranu, emanujc agodne wiato, podobne do wiate
odblaskowych samochodu. Niestety wiadek nie zaobserwowa adnych
szczegw na jej powierzchni. Zajmowaa ona ca szos, tak wic jej
rednic mona w przyblieniu okreli na ok. 7-8 metrw.
Kula przez pewien czas (nie ustalono jak dugo, wydaje si jednak, e
trwao to minimum minut) tkwia nieruchomo nad szos, po czym wzbia
si pionowo w gr i odleciaa w kierunku przeciwnym do kierunku, z
ktrego wiadek przyjecha, wolniej ni leccy samolot. Gdy bya ju
widoczna jako biaa gwiazda, skrcia zdecydowanie w lewo i znikna.
interesujce jest zachowanie si psa. W chwili ukazania si obiektu,
lea on na tylnym siedzeniu samochodu. By niespokojny i kulc si cay
czas, skomla (w/g crki), natomiast w/g ony by przestraszony i cicho
siedzia. Mia on zwyczaj, e jak tylko otwieray si drzwi samochodu,
pierwszy wyskakiwa na zewntrz. Gdy na szosie z samochodu wysiad
prof. Boko, pies nie wyskoczy, lecz tkwi nadal przeraony i skulony na
tylnym siedzeniu samochodu. Nie chcia si stamtd ruszy rwnie po
dotarciu wiadka do domu we Wrocawiu i trzeba go byo stamtd
wyciga. Innych reakcji po owym incydencie u psa nie stwierdzono.
Zosta on upiony w padzierniku 1989 r. z powodu staroci.
Podczas powyszego incydentu nie odnotowano wystpowania adnych
zapachw, ale wiadek - prof. Boko - mia poraony jeszcze z czasw
wojny zmys powonienia, dlatego te ewentualne zapachy, nawet gdyby
wystpoway, nie zostayby rozpoznane przez wiadka. Nie stwierdzono te
nieprawidowoci w funkcjonowaniu samochodu.
Po powrocie do domu wiadek nie skary si na adne dolegliwoci,
jednak na wiosn oraz w lecie 1980 r. czsto zacz odczuwa zmczenie.
Jesieni 1980 roku pojawiy si zaniki pamici - przeprowadzone badania
wykazay duy nowotwr w mzgu. W listopadzie pojawiy si zaburzenia
wzroku oraz suchu. Uda si do szpitala, gdzie stwierdzono istnienie
nowotworu zoliwego i w dniu 1 grudnia przeprowadzono operacj. W
dwanacie dni pniej prof. Boko zmar. (Uwaga: Podanie-

Bliskie Spotkania
z UFO w Polsce

przeze mnie powyszych faktw nie ma na celu sugerowania Czytelnikom,


e dolegliwoci, ktre uaktywniy si u wiadka w 1980 r. miay
jakikolwiek zwizek z obserwacj obiektu, gdy nie ma na to adnych
dowodw - chocia takiego zwizku nie mona cakowicie wykluczy).
W czasie czynnoci rejestracyjnych stwierdzono, i Bogusaw Rozmus
mieszkajcy w Brzegu w dn. 1979.11.16. ok. godz.
18.0
by wiadkiem przelotu NOL. Obserwacja zostaa dokonana w
Brzegu na os. Rataje (ul. Oawska) w odlegoci okoo 9 km w linii prostej
od miejsca spotkania prof. Boko z kul. Obserwacja dotyczya okrgego
obiektu o wielkoci ktowej ok. 2 razy wikszej od planety Wenus. Barwa
obiektu bya ro- wo-ta, dookoa niego wystpoway biae iskry,
ukadajce si opywowo wzgldem kierunku jego poruszania si. Obiekt
lecia z pnocnego-zachodu na poudniowy-wschd, w linii prostej, z
szybkoci porwnywaln do prdkoci samolotu odrzutowego. Obserwacja
trwaa ok. 20-30 sekund.
I to wszystko co dotychczas udao si ustali na temat tego przypadku.
Jak zapewne Czytelnicy sami zauwayli istniej zasadnicze rnice midzy
szczegami zdarzenia podanymi przez pras, oraz przez on i crk
wiadka. Ktre z nich przyj za prawdziwe? Wydaje si - majc na
uwadze dowiadczenia z rejestracji innych przypadkw obserwacji NOL e bardziej wiarygodne s relacje czonkw rodziny prof. Boko, chocia
rwnie i je trzeba przyjmowa z pewn rezerw, jako e pochodz z tzw.
drugiej rki, oraz w chwili rozmowy od zdarzenia mino 10 lat, pewne
szczegy mogy si wic ju zatrze w pamici relacjonujcych.
Niezalenie od powyszego, przypadek prof. Boko naley uzna za
autentyczne spotkanie z NOL. Chocia nie zostao to do koca wyjanione,
w przypadku powyszym mielimy do czynienia z oddziaywaniem obiektu
na samochd oraz psa (czy miao miejsce oddziaywanie obiektu rwnie
na wiadka - pniejsze problemy zdrowotne - ? - to pytanie musimy
pozostawi bez odpowiedzi), z tego te wzgldu incydent ten zosta
zklasyfikowany jako Bliskie Spotkanie II Stopnia.

Bi ogra fia:
1.

Art yku y pra sowe z ga z et l okaln ych z l i st opa da 1979 r.

2.

Ar chi wum Wr oc a wski ego Kl ubu Popular yz a cji i Ba da UFO

II
kania II Stopnia

Przypadek nr 3 - Szklarnia - 1980.12.17


W Polsce jest znanych zaledwie kilka obserwacji, po ktrych
stwierdzono obecno fizycznych ladw pozostawionych przez NOL.
Wypalenia, zgniecenia, mechaniczne uszkodzenie rolin, bd te lady
stp zaogantw - to najczciej spotykane lady. W przypadku bdcym
tematem poniszego opracowania, fizyczny lad pozostawiony
(prawdopodobnie) przez NOL by innego rodzaju. Wydaje si, e bya to
cz - drobny fragment - nieznanego obiektu.
Zdarzenie to miao miejsce 17 grudnia 1980 roku ok. godz.
17.0
na skraju wsi Szklarnia w wojewdztwie zamojskim, w niewielkiej
odlegoci od domu i zabudowa gospodarskich rodziny P. Tego dnia
pogoda bya mrona, ale na ziemi nie byo niegu. W domu pastwa P.
oprcz nich samych, przebywao jeszcze czterech mczyzn z pobliskiej
Bychawy, ktrzy wykonywali w nim prace hydrauliczne. Dwudziestoletni
syn gospodarzy przebywa w tym czasie na zewntrz domu, w
zabudowaniach gospodarskich.
W pewnym momencie wyszed na podwrze i spojrzawszy w kierunku
pnocnym ujrza wysoko na niebie jasno - du un wiata, ktra po
chwili zgasa. Przestraszony pobieg do domu, aby zapyta przebywajcych
tam mczyzn, czy widzieli

Fot. 10
Miejsce, z ktrego p. P. (syn) obserwowa un (pkt. 1) oraz pniej wszyscy
wiadkowie obserwowali formacj kul (pkt. 2).

Fot. 11
Fotografia wykonana przez okno, przez ktre wiadkowie obserwowali opadanie i
wznoszenie si formacji kul" w odlegoci ok. 100 m za drzewami.

to rwnie. Okazao si, e nie widzieli tego zjawiska i zaintrygowani jego


sowami wyszli na podwrze.
Znalazszy si na zewntrz wiadkowie ujrzeli wysoko na niebie 5 lub
6 kul tworzcych formacj trjkta, ktre powoli przemieszczay si w d.
Jednoczenie z ich kierunku dobiega dwik podobny do gwizdu, lub
metalicznego stukotu, ktry jeden ze wiadkw okreli jako jargot. W
pewnym momencie od strony kul da si sysze huk, ktry wystraszy
wiadkw do tego stopnia, e w popochu uciekli z powrotem do domu,
skd prowadzili dalsz obserwacj przez okno w pokoju.
W pokoju dwiku nie byo ju sycha. Kule nadal opaday w d, nie
zmieniajc usytuowania wzgldem siebie. Gdy jednak znalazy si tu nad
ziemi, zajmujce najnisze pooenie wzniosy si z du szybkoci na
wysoko ok. 10 metrw, tak jakby odbiy si, lub zostay odepchnite od
ziemi. Za nimi manewr ten powtrzyy kule zajmujce wysze miejsce w
szyku. Po osigniciu wysokoci ok. 10 m kule znowu zaczy wolno
opada, tym razem jednak nie tworzyy ju formacji trjkta - byy jakby
bezadnie rozrzucone. Opadszy na ziemi, ponownie jakby si od niej
odbiy, lecz tym razem wzniosy si na nisz wysoko, po czym - tak
jak poprzednio - znw zaczy spada ku ziemi. Manewr ten powtrzy si
osiem razy,

z tym, e za kadym nastpnym razem kule wznosiy si na coraz nisz


wysoko. Po ostatnim odbiciu i powolnym opadniciu nad ziemi, kule
nagle zniky, bd zgasy. Mimo i wiadkowie patrzyli przez okno
jeszcze przez pewien czas, niczego niezwykego wicej nie zauwayli. Nie
odwayli si jednak wyj na zewntrz i pj na miejsce, nad ktrym
znikny obiekty, ktre pooone byo od domu pastwa P. w odlegoci
ok. 200 metrw. Dopiero po pewnym czasie, kiedy wiadkowie ochonli
nieco z wraenia, czterej mczyni z Bychawy poegnali si z pastwem
P. i poszli na przystanek autobusowy PKS, omijajc miejsce zdarzenia,
za gospodarz wraz z synem wrcili do swoich zaj.

Rys. 8
Szklarnia, woj. zamojskie, 1980.12.17

Rys. 9
Szklarnia, woj. zamojskie, 1980.12.17 - szkic sytuacyjny

Przebywajc mniej wicej ptorej godziny pniej na podwrzu, pan


P. dostrzeg na niebie, nad horyzontem, un wiata, ktra wolno
przesuwaa si w d - byo to zjawisko podobne do tego, ktre
wczeniej, ok. godz. 17.00 zaobserwowa jego syn. Tym razem una bya
bardziej oddalona i znajdowaa si w odlegoci ok. 2 km od jego domu.
Przez kilka minut opadaa na ziemi i kiedy znalaza si tu nad ni,
nagle znikna lub zgasa.
W omawianym zdarzeniu miay miejsce waciwie trzy obserwacje.
Dwie z nich nie dotyczyy konkretnego obiektu, lecz uny wiata. W
pierwszym przypadku una bya widoczna na niebie raczej wysoko i w
odlegoci, ktra zdaniem wiadka wynosia od 400 do 500 metrw. Brak
jest jednak danych odnonie jej wysokoci, koloru i innych szczegw,
ktrych wiadek nie pamita, w czasie kiedy przeprowadzano rejestracj
tego przypadku. Zdoano jedynie ustali, e bya ona najprawdopodobniej
nieruchoma, do dua, o niewyranych konturach i niezbyt raca oczy.
Jej obserwacja trwaa okoo 1 minuty. Po tym czasie nagle zgasa, nikn
na tle ciemnego nieba.
Druga obserwacja uny zostaa dokonana z duej odlegoci, w
zwizku z czym posiadamy na jej temat jeszcze mniej da-

ROZDZIA II
Bliskie Spotkania II Stopnia

nych. Wolno obniaa si nad ziemi i po ok. 5 minutach znikna tu nad


ni.
Naley zaznaczy, e pierwsza obserwacja uny miaa miejsce okoo
1-2 minut przed obserwacj kul, natomiast druga, mniej wicej 1,5 godziny
pniej.
Wiksz iloci szczegw dysponujemy na temat obserwacji kul.
Obiekty zostay dostrzeone przez wiadkw po ich wyjciu na podwrze,
pod wpywem relacji syna gospodarza. Obserwowano 5 lub 6 kul,
tworzcych formacj w ksztacie trjkta, zwrconego podstaw ku ziemi.
W momencie ich zauwaenia znajdoway si wysoko nad ziemi
(wiadkowie patrzyli na nie pod ktem 75-80) i powoli opaday w d nie
zmieniajc szyku. W/g wiadkw, rednica pozorna wynosia ok. 1 centymetra, natomiast caej formacji (podstawa i wysoko) - 4 centymetry.
Kady ze wiadkw inaczej okrela ich kolor; miay one w/g nich kolor
ciemnoczerwony, zielonkowaty i niebieski. Kada kula bya wyranie
widoczna, miaa ostro zarysowane kontury, mimo i z relacji wiadkw
mogoby wynika co innego, jako e twierdzili oni zgodnie, e roztaczay
one wok siebie lekk powiat, sprawiajc, e wntrze trjkta byo
lekko owietlone.
Od strony kul dobiega dwik okrelany przez wiadkw jako gwizd
lub jargot (metaliczny dwik, jaki powstaje przy potrzsaniu
metalowego pojemnika z metalowymi przedmiotami w rodku). W pewnym
momencie wiadkowie usyszeli krtki, gony huk, podobny do tego, jaki
wydaj odrzutowce przy przekraczaniu bariery dwiku, ktry dobieg do
nich z miejsca pooonego nieco na prawo od obiektw.
Dalsza obserwacja prowadzona bya przez okno z domu, do ktrego
uciekli przestraszeni wiadkowie. Nie zmieniajc szyku, kule nadal
opaday, zbliywszy si w kocowej fazie na odlego ok. 200 m od domu.
Naley zaznaczy, e ta faza obserwacji bya prowadzona w utrudnionych
warunkach - widoczno ograniczay rosnce midzy wiadkami a
obiektami drzewa i krzewy, oraz to, e wiadkowie znajdowali si w
owietlonym pokoju, podczas gdy na zewntrz byo ju ciemno.
Opadszy na wysoko - jak to okrelili wiadkowie - mniejsz ni 0,5
metra nad ziemi, kule zmieniy kierunek ruchu na przeciwny i zaczy
wznosi si z powrotem w gr. wiadkowie odnieli wraenie, e obiekty
jak gdyby odbiy si

od ziemi. Ruch kul w gr by okoo dziesiciokrotnie szybszy ni


opadanie. Za pierwszym razem uniosy si na wysoko ok. 10 metrw. W
tej fazie nastpio rozbicie szyku. Nastpnie kule kilkakrotnie w
nieregularny sposb opaday i wznosiy si, niczym rzucone na podog z
pewnej wysokoci pieczki (np. pingpongowe). To zachowanie kul
dowodzi, e nie byy to wiata pojedynczego obiektu, ale obiekty
oddzielne. Kade kolejne uniesienie si obiektw odbywao si na coraz
nisz wysoko. Ogem tych opadnie i wzniesie byo osiem. Po
ostatnim opadniciu, kiedy kule znalazy si tu nad ziemi, w jednej
chwili wszystkie zniky. Caa ta obserwacja trwaa od 15 do 20 minut.
Mimo niewielkiej odlegoci kul od wiadkw - ok. 200 m - poza
strachem, wiadkowie nie odczuli nic, co by miao zwizek z obiektami.
Na drugi dzie rano udali si na miejsce przyziemienia kul w nadziei
znalezienia ladw. Mimo i spenetrowali spor powierzchni zaoranego
pola, nie dostrzegli adnych ladw wypale bd wgniece ziemi.
Znaleli natomiast przedmiot, przypominajcy wygldem aluminiow
rurk. Leaa ona jednak nie w miejscu przyziemienia kul, lecz w odlegoci ok. 250 metrw od niego, czyli blisko 450 metrw od domu P., co
odpowiadaoby w przyblieniu pooeniu miejsca, nad ktrym unosia si
pierwsza una, zauwaona przez syna gospodarza przed obserwacj kul.
Nie udao si ustali, kto ze wiadkw znalaz rurk, poza tym, e
by to jeden z owych czterech mieszkacw Bychawy. Nie wiadomo
take, dlaczego osoba, ktra znalaza rurk, zwrcia na ni uwag i w
jaki sposb (pionowo czy poziomo) tkwia ona w ziemi w momencie jej
znalezienia. W czasie rejestracji nieznane byo miejsce przechowywania
rurki (przyczyn omwi w dalszej czci niniejszego opracowania), w
zwizku z tym dotyczce jej dane ograniczaj si do informacji jakie
zawar w licie do L. Znicza w 1980 r. syn jednego ze wiadkw - M.G.,
oraz tych, ktre uzyskaem od niego i pozostaych wiadkw podczas
przeprowadzania czynnoci rejestracyjnych w 1989 roku.
Wykonana ona bya ze srebrzystobiaego materiau, przypominajcego
wygldem aluminium. Jeden jej koniec by lepy, drugi za mia ksztat
typowej rurki, z tym, e wyglda jakby rurka zostaa w tym miejscu
oderwana pod wpywem dzia

ROZDZIAII

Bliskie Spotkania II Stopnia

ania wysokiej temperatury lub duej siy, na co wskazywa wyrany lad.


Wewntrzna powierzchnia rurki pokryta bya warstw izolacyjn, ktra
na brzegu noszcym lad urwania, bya nadpalona i kruszya si. Rurka
miaa 150 milimetrw dugoci i 33 milimetry rednicy. Na zewntrznej
powierzchni znajdoway si cztery niewielkie wgniecenia o gbokoci ok.
0,5 milimetra, nasuwajce przypuszczenie, e mogy to by miejsca, w
ktrych bya do czego przymocowana. Bya lekka (waya ok. 100
gramw) i jednoczenie twarda - prba wygicia jej kombinerkami nie daa
rezultatu, niemniej daa si ci pik do metalu (pozostaway lady piki).
W chwili jej znalezienia wewntrz niej znajdowaa si dua ilo maych,
nieregularnych, metalowych odamkw.
Rurk znaleziono na polu rano, nazajutrz po obserwacji, czyli 18 grudnia
1980 r. Zgodnie z relacjami wiadkw, mimo mronej pogody bya ona ciepa,
za podwyszona temperatura jej wntrza w stosunku do temperatury otoczenia,
utrzymywaa si jeszcze przez dwa dni. Jest to interesujcy fakt, gdy jaki czas
pniej M.G. prbowa podgrzewa j nad palnikiem piecyka gazowego, lecz nie
udao mu si osign takiego samego efektu. Naley tu rwnie nadmieni, i
jeden ze wiadkw stwierdzi, e w' momencie znalezienia rurka bya tak
ciepa, i wzicie jej do rki byo moliwe tylko poprzez rkawiczk. (Zostaa
ona zabrana przez jednego ze wiadkw - W.G. - jak si wydaje z dwch
powodw: po pierwsze - W.G. najbardziej emocjonalnie ze wszystkich wiadkw
zaangaowa si w t obserwacj, a po drugie - jego syn, M.G. by zawodowym
oficerem lotnictwa, w zwizku z czym ojciec sdzi, e z jego pomoc bdzie
moliwe jej zbadanie i ustalenie jej pochodzenia. M.G. rzeczywicie
zainteresowa si relacj ojca i znalezionym przedmiotem (czego wyrazem m.in.
by list z informacj o obserwacji i o znalezieniu rurki wysany do L. Znicza koordynatora Klubu Kontaktw Kosmicznych w grudniu 1980 r.) ktry zosta
zbadany przez specjalistw wojskowych. Po zakoczeniu bada rurka zostaa
wprawdzie zwrcona kapitanowi M.G., ale niestety nie zdoa si on dowiedzie
na jej temat niczego konkretnego, poza stwierdzeniem, e nie pochodzi z
aparatw latajcych nam znanych. (Nasuwa si tu - wobec takich wynikw
bada - pytanie: czy rurka zwrcona kapitanowi G. bya oryginaem czy te
kopi?) Co si potem stao z rurk dokadnie nie wiadomo. W roku 1985
M.G. zosta przeniesiony do

innej jednostki i tam ju rurki nie mia. Przypuszcza, e mg j


zostawi w subowym biurku.
Jeszcze mniej wiadomo na temat metalowych czci znalezionych
wewntrz rurki. Ustalono jedynie, e zostay one rwnie zabrane przez
W.G. i przekazane synowi, ktry przechowywa je w woreczku foliowym.
Podczas rozmowy M.G. wysun przypuszczenie, e mogy one zosta w
piwnicy subowego mieszkania w czasie jednej z przeprowadzek
zwizanych ze zmian jednostki, jako e odbywaa si ona noc i do tego
jeszcze w popiechu.
Poza relacjami wiadkw i kapitana M.G. nie mamy adnych
dowodw, e rurka i metalowe czci rzeczywicie istniay. Niestety
nie wykonano adnych fotografii tych przedmiotw, w zwizku z czym
dysponujemy jedynie rysunkiem rurki wykonanym przez kapitana M.G.
w 1980 roku.
Nie ma rwnie adnych bezspornych dowodw na to, e przedmioty te
byy zwizane z omwion powyej obserwacj un i kul.
O powyszej obserwacji po raz pierwszy dowiedziaem si w roku
1986, podczas opracowywania Katalogu obserwacji NOL w Polsce 19471985". Uzyskane wwczas dane obejmoway jednak tylko dat, miejsce
zdarzenia i klasyfikacj - przebieg i szczegy obserwacji pozostaway
nadal nieznane. We wrzeniu 1989 roku z archiwum Klubu Kontaktw
Kosmicznych (na moj prob) otrzymaem kopi listu M.G. z grudnia
1980 roku adresowanego do Lucjana Znicza, oraz Kart zgoszenia
obserwacji NOL wypenion przez jednego ze wiadkw - W.G. - na
pocztku 1981 roku. (Niestety, po otrzymaniu listu nie podjto od razu
czynnoci rejestracyjnych.) W padzierniku 1989 roku nawizaem kontakt
listowny z M.G. w celu ustalenia szczegw zwizanych z rejestracj,
ktr przeprowadziem w dniu 18 listopada 1989 roku wsplnie z
Krzysztofem Drozdem, bezporednio na miejscu zdarzenia.
Rejestracja zostaa przeprowadzona 9 lat po zdarzeniu, w zwizku z
czym nie udao si uzyska informacji na temat wielu szczegw
dotyczcych obserwacji. Chocia wiadkowie do chtnie opowiadali o
tym przeyciu, to jednak wiele szczegw zataro si ju w ich pamici.
Przede wszystkim gospodarz P. i jego syn pochonici prac na roli, nie
przywizywali wikszego znaczenia do tej obserwacji i po tak dugim
okresie

ROZDZIA II
Bliskie
czasu nie potrafili odpowiedzie na wiele pyta. Najdokadniej zdarzenie
pamita W.G., z przyczyn, o ktrych wspomniaem powyej. Wiele
szczegw, szczeglnie dotyczcych rurki poda M.G., ktry - jak si
wydaje - po owym zdarzeniu zacz traktowa problem NOL z mniejszym
ni dotychczas dystansem.
W wietle ustale dokonanych w sprawie niniejszego zdarzenia wydaje
si, e wszystkie trzy obserwacje dotyczyy tego samego zjawiska, ktrego
najwaniejsz faz byo przyziemienie kul. Nie ustalono dokadnie ich
iloci, tym niemniej stwierdzono, e nie by to pojedynczy obiekt, lecz
kilka oddzielnych. Nie ustalono take co stao si z obiektami po ich
zganiciu-znik- niciu, w chwili gdy znajdoway si tu nad ziemi.
wiadkowie nie poszli od razu na miejsce zdarzenia, za nastpnego dnia
nie znaleziono tam adnych ladw. Nie wyjaniona pozostaa te sprawa
znalezionej rurki, zwaszcza jej pochodzenia i ewentualnego zwizku z
obserwacj kul. Opisy wiadkw i relacja M.G. na temat wynikw jej bada
przeprowadzonych (zgodnie ze sowami M.G.) przez specjalistw
wojskowych, wobec braku chociaby jej zdj oraz raportu z
przeprowadzonych bada, nie pozwalaj na zajcie w jej sprawie
jednoznacznego stanowiska i wycignicia ostatecznych wnioskw.
Chocia przeprowadzona w 1989 roku rejestracja pozwolia na zebranie
pewnej iloci informacji dotyczcych tej obserwacji, okazay si one
niewystarczajce do wycignicia wnioskw odnonie natury zjawiska. Z
tego te wzgldu - podobnie jak w wielu innych przypadkach - rejestracji
tego zdarzenia nie mona uzna za zakoczon, za niniejsze opracowanie
naley traktowa jedynie jako prb uporzdkowania zebranych danych i
materia wyjciowy do dalszych prac nad tym przypadkiem.

Biografia:
1. Archiwum Grupy Bada NOL - Krakw 2. Archiwum Klubu Kontaktw Kosmicznych
- Bydgoszcz 3. Bronisaw Rzepecki - Rozmawiaem ze wiadkami obserwacji NOL (4). Fragment
NOLa czy...?" - UFO 2/1991, s. 17-23

Przypadek nr 4 - Krakw - 1981 sierpie


W przewaajcej wikszoci przypadkw Bliskich Spotka II Stopnia
mamy do czynienia z oddziaywaniem obiektu w rodzaju: wypalenie ladu
po ldowaniu obiektu na ziemi, trawie, ewentualnie jej wygniecenie,
poamanie lici drzew i krzeww, nadpalenie lici, zakcenia w pracy
silnikw samochodowych, radia, TV, elektrycznoci, wreszcie parali czasowy lub trway - wiadkw, uczucie przez nich ciepoty, mrowienia
etc. Bardzo rzadko zdarzaj si przypadki, kiedy obiekt lduje na podwrku
osiedla w centrum miasta, zostawiajc dodatkowo po sobie wycinity lad
w betonie. Tego typu zdarzenie miao miejsce prawdopodobnie w
Krakowie, pod koniec sierpnia 1981 roku.
Celowo zaznaczyem tutaj prawdopodobnie, jako e przypadek
poniszy rejestrowany by dopiero w 1988 roku, kiedy nie istniay ju
adne lady fizyczne, a jedynym dowodem w tej sprawie bya relacja
wiadka. Mimo wielu wtpliwoci i niepenej rejestracji, zdecydowaem si
wczy ten przypadek do niniejszego zbioru, wanie ze wzgldu na w/w
rzadko wystpujce elementy (centrum miasta, lad na betonie), oraz ze
wzgldu na unikalny lad zostawiony przez obiekt - strzak. (Znam
tylko jeden przypadek, w ktrym UFO po ldowaniu pozostawio na ziemi
lad w ksztacie strzaek - mia on miejsce 31 czerwca 1975 r. w Loxton w
RPA.)
Zdarzenie miao miejsce w Krakowie, dokadniej w dzielnicy Nowa
Huta, na jednym z osiedli znajdujcych si blisko centrum tego miastadzielnicy Krakowa. Zaznaczy tu naley, i nowohuckie osiedla znajdujce
si blisko centrum wygldaj troch inaczej, ni je sobie powszechnie
wyobraamy. Nie s to bowiem wolnostojce bloki, midzy ktrymi jest
duo przestrzeni i ulic, ale s to 2-3 pitrowe kamienice, poczone ze
sob bocznymi cianami, tworzce zamknity obszar, wewntrz ktrego
znajduje si podwrko, zaronite drzewami, na ktrym znajduje si
czsto wydzielony obszar placu zabaw dla dzieci, lub pokryte betonow
wylewk boisko - typowe powojenne budownictwo.
Nie sposb byo po prawie 7 latach ustali dokadn dat zdarzenia,
wiadek pamitaa jedynie, i miao to miejsce w 1981 roku, pod koniec
sierpnia, wzgldnie w pierwszych dniach wrzenia. Tego dnia, a waciwie
nocy, spaa w pokoju

wraz z bratem, ktry ok. godz. 2.00 obudzi si i wystraszony stwierdzi, e


za oknem si pali. Otwierajc oczy spostrzega, e ciemny zwykle pokj
owietlony jest czerwonym wiatem, ktrego rdo znajduje si za
oknem. Chcc zobaczy co jest przyczyn wstaa z ka i podesza do
okna. Na betonowym boisku na podwrzu ujrzaa czerwon kul. Bya ona
niezbyt wyranie widoczna, gdy widoczno utrudniay wiadkowi gazie
i licie rosncego za oknem drzewa, tym niemniej zdoaa ona dostrzec, e
obserwowany obiekt znajduje si na boisku lub tu nad nim, ma ksztat
czerwonej kuli z promykami o niezbyt wyranych konturach i jest
rdem zauwaonego dziwnego wiata. Wielko kuli wiadek ocenia na
ok. poow szerokoci boiska, czyli jej rednica wynosia ok. 3 metry.
Teren wok kuli by owietlony, ale druga strona boiska pozostawaa
ciemna, wiato nie byo zbyt race oczy.
Obserwacja nieruchomej kuli trwaa ok. 3-5 minut. Uspokojona, e to
nie poar, a nie zainteresowana prowadzeniem dalszej obserwacji
czerwonej kuli, wiadek pooya si spa, jej brat, prowadzcy wraz z ni
obserwacj uczyni to rwnie.
Na drugi dzie spotkawszy si z koleank, opowiadaa jej o swym
nocnym przeyciu. W odpowiedzi usyszaa, e ssiad

Fot. 12
Miejsce zdarzenia w Krakowie-Nowej Hucie.
Na lewo od awki w betonie znajdowaa si strzaka.
Zdjcie wykonaem w 1988 r.
Bliskie spotkania...

koleanki zaywajc w nocy lekarstwa rwnie dokona podobnej


obserwacji. Zaciekawione swymi opowieciami poszy na boisko, chcc
stwierdzi czy nie pozosta jaki lad po dziwnym obiekcie. Zauwayy go
od razu.
W prawym, dolnym rogu boiska (patrzc od strony okna wiadka) w
miejscu, w ktrym wiadek widziaa w nocy kul. zauwayy na betonie
wcinity dziwny lad. Mia on ksztat strzaki, dugoci ok. 120 cm,
natomiast jego gboko w betonie wiadek ocenia na ok. 1 cm. Tu obok
zewntrznej krawdzi strzaki znajdowa si jaki proszek, podobny do
zeskrobanej kredy lub mki. By on widoczny tylko tu przy wycinitym
ladzie strzaki na odlego do 5 cm, nieco dalej ju go nie byo, z tego te
wzgldu wydaje si, e ten biay proszek by powizany ze ladem.
Natomiast w przedniej czci strzaki (w be-

Rys. 10
lad w betonie pozostawiony przez NOL w Nowej Hucie w 1981 r. (os. Szkolne) wyk. B. Rzepecki

cie) wewntrz wgniecenia w betonie, znajdowaa si naleciao, podobna


do rdzy, w kolorze brzowym.
Wicej szczegw nie zostao zanotowanych, gdy obydwie
dziewczyny potraktoway lad jako jedynie swego rodzaju ciekawostk,
po chwilowej obserwacji strzaki i dyskusji na jej temat, zajy si
innymi sprawami.
lad ten by widoczny w tym miejscu jeszcze conajmniej przez
miesic. Co pniej z nim si stao? - nie wiadomo. By moe
nawierzchnia w tym miejscu (lub cae boisko) pokryto now wylewk
betonow, w chwili rejestracji w 1988 roku po- strzace nie byo ju
adnego ladu.
Jak wida z powyszego opisu, dysponujemy niewielk iloci
szczegw na temat tego przypadku. wiadek nie zauwaya momentu
pojawienia si obiektu, ani jego zniknicia-odlotu. W czasie rejestracji nie
istnia rwnie lad, ktry prawdopodobnie pozostawi po swym ldowaniu
obiekt. Jedynym dowodem jest relacja wiadka. Mimo tych wszystkich
brakw wydaje si, i w tym przypadku mamy do czynienia z realnie
zaistniaym zjawiskiem, czymkolwiek by ono nie byo. Mona te zaoy,
e odcisk strzaki w betonie by cile zwizany z obserwowanym
zjawiskiem i aowa naley, e zgoszenie o tym incydencie nie dotaro
do ufologw wczeniej, gdy istniaa jeszcze moliwo zabezpieczenia i
zbadania ladu.

Biografia:

Archiwum Grupy Bada NOL - Krakw

84
Przypadek nr 5 - ok. Bydgoszczy - 1982 czerwiec
Poniszy przypadek waciwie nie powinien by w ogle
prezentowany, gdy jego rejestracja - jak do tej pory - zostaa dokonana
jedynie fragmentarycznie. Mimo to zdecydowaem si wczy go do
niniejszej ksiki, gdy zawiera on pewien szczeg, ktry jest wsplny dla
wielu innych incydentw tego typu - czasow utrat wiadomoci (patrz
przypadek nr 9 w rozdziale powiconym CE-II w niniejszej ksice).
Ponadto obfituje on w liczne interesujce fakty, ktre - po ich dokadnym
zarejestrowaniu i zbadaniu - mog zmieni klasyfikacj poniszego
incydentu z obecnego CE-II na CE-III. Niewykluczone, i wiadek moe
by kontaktowcem... W chwili obecnej s to jednak jedynie spekulacj
bez pokrycia. Skupmy si zatem na faktach. Chocia gwnym zdarzeniem,
ktre chciabym przedstawi, jest incydent z 1982 roku, aby naszkicowa
cao sprawy, swoj opowie musimy zacz od zdarzenia, ktre miao
miejsce w roku 1980.
W tym bowiem roku, najprawdopodobniej w czerwcu (dokadnej daty
wiadek nie pamita), ok. godz. 22.00 miao miejsce dziwne zdarzenie,
ktre mogo mie zwizek z pniejszym incydentem z 1982 r. Tego
wieczoru, wiadek K.R. (dane zastrzeone) lea w ku wraz z on,
ktra ju spaa, w swym mieszkaniu na I pitrze w jednym z domw w
Bytomiu. wiato w' pokoju byo zgaszone, ale w pomieszczeniu nie byo
cakiem ciemno, gdy przez okno wpadao wiato z ulicy, ponadto w
przedpokoju nad lustrem palia si lampka (drzwi midzy pokojem a
przedpokojem byy otwarte).
wiadek lea z zamknitymi oczami i prbowa zasn, gdy nagle z
przedpokoju usysza jaki szum i odgosy jakby kt o otwiera drzwi, chodzi
- odnis wraenie, e kt o je st w przedpokoju. Podnis si na ku i
otworzy oczy. W drzwiach prowadzcych z pokoju do przedpokoju ujr za cos
wietlistego - nieksztatn, janiejsz plam, sigajc do wysokoci
kontaktu (ok. 1,40 m wysokoci), ktr okreli m ian em Barba-papa
(ksztatem swym przypominaa ona bowiem s yl wetk z popularnej wwczas
serii filmw rysunkowych dl a dzieci). Nie zauway czy sigaa ona do
podogi, gdy n a t ych m i a st wyduya si, jak gdydy wycigna rk, ktr
z a s on i ^ wiadkowi oczy, tak e nic nie widzia. Jednoczenie ucz ul , i ' ' by co
zapao go za lewe ucho.
1

ROZDZIA II
Bliskie Spotkania II Stopnia

Zaskoczonemu przebiegiem zdarze wiadkowi wydawao si, e trwao


to wszystko moment. Gdy si ockn, zjawisko ju znikno, czu jednak
silne pieczenie dolnej czci maowiny usznej i gdy dotkn rk tego
miejsca, wyczu tam podskrne zgrubienie, wielkoci poowy ziarnka
grochu. Na zewntrz ucho nie byo zaczerwienione, zgrubienie nie byo
widoczne.
Natychmiast po zdarzeniu wiadek obudzi on i opowiedzia jej co mu
si przytrafio. Pieczenie ucha trwao ok. p roku, zgrubienie z biegiem
czasu zmniejszao si, by moe pod wpywem cigego masowania
maowiny usznej przez wiadka. W niedugi czas po ustpieniu pieczenia,
wiadek zacz sysze w uszach dwik, porwnywalny przez niego z
piszczeniem. Wystpowa on nieregularnie, rny by te czas jego trwania
(od chwilowego do kilku godzin). Zaczyna si i ustpowa nagle. By to
cigy dwik, o jednakowym wysokim tonie. W czasie syszenia tego
dwiku wiadek nie odczuwa adnego blu. Przeprowadzone szczegowe
badania lekarskie nie wykazay adnych zmian chorobowych. (W/g sw
wiadka stan ten - syszenie dwikw - trwa do dzi.)
Przez nastpne dwa lata nic dziwnego w yciu wiadka si nie zdarzyo.
Nadszed wreszcie pewien dzie (dokadnej daty wiadek rwnie nie
pamita) czerwca 1982 roku. Tego dnia wieczorem K.R. wyjecha
wieczorem z Bytomia swoim samochodem marki uk, kierujc si do
wiecia, celem odebrania maszyny. Pokonujc tras przez ca noc, ok.
godz. 3.00-4.00 rano znalaz si w okolicach Bydgoszczy. Niestety nie
zdoano ustali dokadnego czasu oraz miejsca, wiadek pamita jedynie,
e by wczesny wit - szarwka, oraz e byo to niedaleko przed
Bydgoszcz lub za. Jecha on dugim, prostym odcinkiem szosy, wzdu
ktrej po obu stronach rs las, gdy nagle na jej kocu zauway te
wiato (nie potrafi sprecyzowa czy byo to jedno wiato, czy te dwa).
Znajdowao si ono na szosie lub tu nad ni, pomyla wic, e s to
wiata nadjedajcego z naprzeciwka samochodu.
To by ostatni szczeg, ktry zapamita. Ockn si na parkingu w
lesie. Samochd sta prawidowo zaparkowany, tyem do ciany lasu.
Oprcz niego na parkingu nie byo nikogo. By Przeraony z dwch
powodw: po pierwsze - nie wiedzia w jaki sposb znalaz si na parkingu,
jak dojecha do niego, skrci i zaparkowa wycofujc tyem samochd, po
drugie -

nie wiedzia, w ktrym kierunku dalej jecha - w prawo czy w lewo - aby
kontynuowa jazd do wiecia. Zaryzykowa i skrci w prawo. Decyzja
okazaa si suszna i po ponad godzinnej jedzie dojecha do celu podry.
Magazyny, do ktrych si udawa byy ju czynne (otwierano je o godz.
7.00), byo wic na pewno po godz. 7.00.
Nieznane s dokadne czasy: zauwaenia wiate, ocknicia si
wiadka na parkingu, czy te dokadnego czasu przyjazdu do wiecia, z
tego te wzgldu nie sposb okreli czasu trwania tzw. missing time zgubionego (brakujcego) czasu. Wydaje si jednak, e przekracza on 1
godzin, a nie przekracza 3 godzin, dokadniejsze jego okrelenie na
podstawie posiadanych obecnie informacji nie jest moliwe. Co w tym
czasie dziao si ze wiadkiem? - pytanie to pozostaje bez odpowiedzi.
Jest jeszcze jeden interesujcy aspekt tej sprawy. Ot zgodnie ze
sowami wiadka, w jaki czas po powyszym zdarzeniu zauway on, e
lakier na jego samochodzie miejscami zacz matowie. Pocztkowo byy
to mae plamy, ktre stopniowo powikszay si, obejmujc w kocu
wszystkie lakierowane elementy samochodu. Wwczas wiadek nie
kojarzy tych dwch faktw ze sob sdzc, e podczas mycia samochodu
wla przez pomyk jaki rodek szorujcy i on by przyczyn zmatowienia
lakieru (nie mona wykluczy, i tak wanie byo). Odnotowa on take
zwikszon wytrzymao opon samochodowych. Przejecha na nich ponad
120 000 km...
To wszystko co udao si do tej pory ustali. Zamierzam kontynuowa
rejestracj tego przypadku, o ile zaistniej ku temu moliwoci, aby
definitywnie ustali, czy opisywane powyej zdarzenia miay zwizek z
NOL, czy te naley je powiza z innymi zjawiskami.

Biografia:

Archiwum Grupy Bada NOL - Krakw

Przypadek nr 6 - Dbrowa Grnicza-Olkusz -1983.01.30


wiadkami poniszego zdarzenia byy cztery kobiety, jadce
samochodem marki Polonez z Czstochowy do Krakowa. Gwny
wiadek - Elbieta P. jedzia t tras w interesach do czsto, znaa j
wic prawie na pami. Nigdy wczeniej ani potem nie zdarzyo si jej nic
podobnego.
Okoo godziny 18.00 dnia 30 stycznia 1983 roku samochd wraz z
trzema pasaerkami znajdowa si na trasie, na odcinku midzy
Siewierzem a Dbrow Grnicz, gdy nagle wszystkie poczuy si bardzo
senne i zmczone. Elbieta P. zdecydowaa si zatrzyma samochd, gdy
oprcz sennoci stracia orientacj i nie bya pewna czy jedzie w dobrym
kierunku, ani gdzie si znajduje. Stan ten min po chwili i wkrtce ruszyy
w dalsz drog, rozmawiajc o tym dziwnym samopoczuciu. Okoo
odz.18.15 miny Dbrow Grnicz i zjechay z bezkolizyjnego
skrzyowania na drog prowadzc do Krakowa. Po przejechaniu ok. 3
kilometrw, dostrzegy w oddali po prawej stronie drogi ognisty sup
wiata.
By on w ksztacie walca, w kolorze arzcego si wgla relacjonowaa pniej Elbieta P. - Jego szeroko wynosia okoo 10
metrw, natomiast wysoko ok. 100 metrw. Wielkoci te moe nie s
cise, ale mniej wicej takie byy proporcje wysokoci i szerokoci tego
wiata. Sup wiata siga a do ziemi, ale jego dolna krawd zasonita
przez zabudowania, nie bya widoczna. Znajdowa si w do znacznej
odlegoci, co najmniej 600-700 metrw i okoo 100 metrw na prawo od
szosy. Wszystkie widziaymy ten sup wiata, ale tylko przez krtk
chwil. Ponadto zjedaam akurat ze wzniesienia i co chwila musiaam
spoglda na jezdni. Gdy po raz kolejny pochyliam si w stron przedniej
szyby by spojrze na sup wiata, ju go tam nie byo. Zamiast niego
zobaczyam du, czerwon kul, ktra bya bliej szosy. Tkwia na
wysokoci ok. 100 m nad ziemi nad jednym z domw i owietlaa go
takim samym supem wiata jak widziaymy poprzednio, z tym e tym
razem rozszerza si on ku doowi. Kula bya podobnego koloru jak sup
wietlny i miaa dwa poprzeczne brzowe pasy. Midzy tymi dwoma
pasami, porodku kuli, by jeszcze jeden, lecz mniej wyrany pas.

Rys.
11

Obiekt obserwowany w okolicach Dbrowy Grniczej, w dniu 30 stycznia 1983 r.

Pozostali wiadkowie rwnie pamitali wyranie dwa poziome


brunatne pasy, nie potwierdzili jednak istnienia pasa rodkowego,
czcego w pewnym sensie tamte dwa i dlatego jego obecno naley
traktowa z pewn rezerw. (Co ciekawe- jednak, podczas czynnoci
rejestracyjnych ustalono, e wanie prowadzca samochd Elbieta P.
bya najdokadniejsz obser- watork ze wszystkich czterech kobiet i
dostarczya najwicej szczegw dotyczcych przebiegu zdarzenia.)
Zanalizujmy ten fragment relacji. Najpierw zauwaony zosta snop
wiata. Zaczyna si on nagle w pewnym miejscu na tle ciemnego nieba,
na wysokoci ok. 100 metrw. Wprawdzie nie byo nad nim wida
adnego obiektu, niemniej nie mona wykluczy, e tam by, bowiem po
chwili wiadkowie ujrzeli czerwon kul z pasami mniej wicej na tej
wanie wysokoci, lekko przesunit w stron szosy w stosunku do
miejsca, w ktrym zaobserwowano snop wiata. Rwnie i w tej fazie
obserwacji widoczny by snop wiata wychodzcy z dolnej czci kuli i
owietlajcy dom znajdujcy si poniej. Po chwili znikn, a kula z
pasami przesuna si nad szos, opadajc na wysoko ok. 80 metrw. W
tej fazie bya najlepiej widoczna i wwczas Elbieta P., zaciekawiona
niezwyk obserwacj,

zwikszya szybko samochodu, chcc przyjrze si jej z bliska. Wielko


pozorn kuli wiadkowie ocenili na ok. 5 centymetrw, natomiast
odlego midzy ni a samochodem na 200-300 metrw, co oznacza, e
faktyczna rednica kuli wynosia ponad 15 metrw.
W tym momencie obiekt nagle znik i po chwili pojawi si nad
laskiem po lewej stronie szosy. W momencie nagego zniknicia obiektu
zdezorientowana Elbieta P. zwolnia nieco i wymienia kilka uwag na
temat zdarzenia ze swoimi wsppasa- erkami. adna z nich nie widziaa
jak obiekt przemieszcza si znad szosy nad lasek i byy zdziwione, widzc
go w innym miejscu. W tej fazie obserwacji, znajdujce si do tej pory na
powierzchni kuli pasy byy ju niewidoczne.
Po kilkunastu sekundach od ukazania si kuli po drugiej stronie szosy,
zaczo si z ni dzia co dziwnego. Kula podnisszy si uprzednio do
gry, zacza jakby zmniejsza si do wewntrz. Sprawiao to wraenie, i
oddala si od nas. Zmniejszya si intensywno jej wiecenia, przy czym
przybraa ona odcie niebieskawy i jakby zmieniajc si w elips otoczya
si mgieka, rwnie o niebieskawym odcieniu. Potem nagle znikna.,,
Ta faza zdarzenia bya obserwowana przez wiadkw przez boczne
szyby samochodu. wiadkowie nie potrafili sprecyzowa, czy zmiana
ksztatu obiektu z kuli w elips spowodowana bya jego oddalaniem si od
nich, czy te zmian pooenia wzgldem nich. Czas trwania obserwacji od momentu zauwaenia snopu wiata do zniknicia elipsy - wynosi
zdaniem wiadkw' ok. 1 minuty.
Nie by to jednak koniec zdarzenia. Rozmawiajc o tej dziwnej
przygodzie kobiety ruszyy dalej i po okoo 20 minut dotary do Olkusza.
Wanie tam, przed samym miastem, w rejonie stacji benzynowej,
ponownie dostrzegy ten obiekt. Mia on wielko zachodzcego Soca i
znowu wyglda niczym kula koloru arzcego si wgla. Tym razem
jednak widoczna bya tylko jej grna poowa, bowiem doln cz
zasaniao pobliskie wzniesienie. Elbieta P. zatrzymaa samochd i
wysiadszy z niego razem z pozostaymi kobietami, obserwowaa to
nieznane zjawisko przez 3-5 minut. Obiekt tkwi nieruchomo w miejscu.
Chcc znale dogodniejsze miejsce do obserwacji, kobiety zdecydoway
si podjecha nieco bliej, lecz w tym samym momencie

zauwayy, e na lewo od kuli (a waciwie pkuli) znajduje si mae,


byszczce, czerwone wiateko. Szczeg ten pami j wyranie, cho nie
zwrciy na wikszej uwagi, koncentrujac si na duym obiekcie, oraz na
znalezieniu miejsca, z ktrego mogyby oglda ten obiekt w caoci.
Wkrtce ruszyy w drog i gdy znalazy- si przy wjedzie do miasta
zauwayy, e obiekt - kula - wznis si, zmniejszy swoj rednic do
wielkoci okoo 1,5 rednicy Ksiyca w peni, po czym przybra ksztat
elipsy i zmieni kolor na niebieski. Stawa si coraz cieszy, na koniec
otoczy si mgiek i znikn. Podczas obserwacji w Olkuszu pasy na kuli
nie byy widoczne.
W czasie trwania tego zdarzenia wiadkowie odczuwali bardziej
ciekawo ni strach, na co wyranie wskazuje zwikszenie szybkoci
samochodu przez Elbiet P., ktra chciaa znale si bliej obiektu, aby
mc si mu dokadniej przyjrze. Ponadto wiadkowie raportowali zimno
w gowie i na plecach zimne dreszcze, bd te dostali gsiej skrki, nie
wiadomo jednak czy byo to wynikiem oddziaywania obiektu czy objawem
emocji zwizanych z obserwacj. Raczej to drugie.
Powyszy przypadek zostaje wprawdzie opisany w rozdziale
powiconym Bliskim Spotkaniom II Stopnia, ale w katalogach
ufologicznych jest zewidencjonowany jako Nocne wiato. Nie mona
jednak wykluczy, i dziwne odczucia kobiet, ktre miay miejsce ok. 15
minut przed obserwacj, nie zostay spowodowane przelatujcym w pobliu
obiektem, ktry zosta niezauwaony przez wiadkw. Jest to cakiem
prawdopodobne, z tego te wzgldu zdecydowaem si na wczenie
powyszego przypadku do prezentowanych przypadkw CE-II.

Biografia:
1.

B. Rz epecki - Po nitce do kbka" - Skrzydlata Polska nr 15, 1986. 04.1

2.

B. Rz epecki - NOLe w ksztacie kuli z pasami". - UFO nr 2/ 1994

3.

Ar chi wum Gr upy Ba da NOL - Krakw

Przypadek nr 7 - czyca-Powidz-Witkowo

- 1983 jesie (?)

O poniszym zdarzeniu, a waciwiej byoby stwierdzi, serii


incydentw z NOL, dowiedziaem si po raz pierwszy w dn. 1 lutego 1988
roku. Podczas przypadkowej rozmowy na temat NOL z Piotrem L.
nadmieni on, i jeden z jego kolegw, odbywajcy zasadnicz sub
wojskow w' Powidzu koo Gniezna, sysza nastpujc histori.
Jesieni 1983 roku (data ta nie jest w stu procentach pewna) jeden z
jego znajomych (tak wic historia opowiedziana mi przez Piotra L.
pochodzi z tzw. trzeciej rki), odbywajc sub wojskow w jednostce
w Powidzu, pewnego wieczoru peni sub wartownicz, gdy nagle
zauway nadlatujcy na niewielkiej wysokoci dziwny obiekt. Wpad w
panik i zacz do niego strzela. Strzay nie odniosy jednak adnego
skutku i obiekt polecia dalej. Wedug relacji owego onierza, obiekt w
prawdopodobnie pniej wyldowa na terenie pobliskiego osiedla
wojskowego, a w nastpnych dniach na miejscu zdarzenia dochodzenie i
badania tego incydentu przeprowadzia specjalna ekipa wojskowa przybya
z Poznania.
Piotr L. usysza ow histori najprawdopodobniej pod koniec 1983
lub na pocztku 1984 roku. Nie by on jednak - i nadal nie jest zainteresowany ufologi, z tego te wzgldu powysz opowie
potraktowa jako ciekawostk i nikomu o niej nie wspomina. Pierwszy
raz wspomnia o niej mnie dopiero po 4 latach, nic wic dziwnego, e nie
zna zbyt wielu szczegw, nie mia rwnie kontaktu z owym koleg.
Waciwie powysz opowie mona by midzy bajki woy,
gdyby nie fakt, i rwnie badacze Warszawskiego Towarzystwa Bada
NOL UFO Video dysponowali informacj,
O incydencie wojskowego helikoptera z NOL w tym rejonie
i w tym samym czasie. Mimo braku konkretnych danych by to sygna, e
mj wiadek nie zmyli tej historii i jesieni 1983 roku w okolicach
Powidza faktycznie co si zdarzyo...
Informacje uzyskane przeze mnie na temat zdarzenia w Powidzu
odoyem ad acta, majc niewielk nadziej na uzyskanie bardziej
szczegowych danych. Mino jednak ptora roku i z pomoc znw
przyszed mi przypadek.

W poowie listopada 1989 roku przeprowadzajc jedn z rejestracji


obserwacji NOL (zupenie nie zwizan z przypadkiem z Powidza), w
wojewdztwie lubelskim, spotkaem si z oficerem lotnictwa, ktry
(znw w przy padkowej rozmowie na temat NOL, nie by on bowiem
zwizany bezporednio z rejestrowan obserwacj a jedynie synem
jednego ze wiadkw) stwierdzi, i zna pewne szczegy na temat
powyszego incydentu. Jesieni 1983 r. (chocia daty tej nie jest w stu
procentach pewny) peni- sub w jednostce 1462 w Powidzu. Pewnego
wieczoru... - oddajmy jednak gos wiadkowi:
...Wtedy loty si odbyway, to byy loty nocne i nagle dostalimy z
czycy sygna, z lotnictwa w czycy, e idzie obiekt w nasz stron i
e go dwa migowce cigaj. I faktycznie za moment prosz pana, to ju
czekali nasi, bo ju wiedzieli, e co przyjdzie, e szed nad Pozna i
skrci nad Powidz i przeszo takie jakby cygaro, ale to moment, wzdu
pasa, idealnie wzdu pasa (startowego - przyp. B.R.), na bardzo maej
wysokoci. Wyczyo nam wszystkie wiata, wszystko, ca czno,
samoloty w powietrzu, panika, bo wie pan, nic, kontaktu z nikim, ciemno
na lotnisku i za moment, bo to jest lotnisko, do osiedla jest 10
kilometrw, kadra (oficerowie i podoficerowie penicy sub
zawodow - przyp. B.R.) tam dojeda. I skrci wanie na osiedle. I
tam gdzie mymy mieszkali, za naszym blokiem jest taka skarpa. (...) Jak
wrcilimy do domu, to dzieci zaczy opowiada, e jaki obiekt siad
na grce. A tam bya taka, wie pan, potna gra, gdzie dzieci ... to bya
sztucznie usypana gra i tam takie zjazdy dla dzieci byy w zimie, tor
saneczkowy, co takiego. Faktycznie tam na tej ... dzieci tam poleciay i
podobno tam byo co, bo mymy tu nie chodzili, to tam byy i lady,
gdzie jakie 300-400 metrw od bloku. To tyle, ale mymy ju tego
ldowania tam nie widzieli. To tylko caa praktycznie modzie z
osiedla.
Mimo i przeprowadziem ze wiadkiem dug rozmow na temat
zdarzenia w Powidzu, nie udao mi si uzyska zbyt wielu szczegw.
Mino ju 6 lat, wiadek nie pamita zbyt dokadnie zdarzenia (lub te
nie chcia o nim mwi), twierdzi ponadto, e incydent ten by badany
przez specjaln komisj wojskow i lepiej byoby zwrci si do nich z
prob o udostpnienie dokumentacji, on bowiem mgby poda bdne
dane. (Z prob tak zwracaem si kilkakrotnie do Dowdztwa Wojsk
Lotniczych w Poznaniu, ale bez odpowiedzi.)

Opierajc si na dotychczas zebranych informacjach mona przyj, i


omawiany incydent z NOL mia prawdopodobnie nastpujmy przebieg:

Zdarzenie miao miejsce wieczorem, jesieni 1983 roku. Po raz


pierwszy obiekt zosta dostrzeony w okolicach czycy, lecia on w
kierunku Poznania. Nie udao si ustali, czy zosta on dostrzeony przez
pilotw w trakcie odbywajcych si tam lotw, czy te przez obsug
naziemn. Czy by to kontakt wzrokowy, czy te obiekt zauwaono na
ekranach radarw.
W pocig za NOLem wysano dwa migowce, mimo jednak
rozwinicia przez nie penej szybkoci, nie udao im si zbliy do obiektu
na odlego mniejsz ni 30 kilometrw. Obiekt w ksztacie cygara
porusza si z du szybkoci, na niewielkiej wysokoci. Nadlecia nad
jednostk lotnicz w Powidzu (gdzie prawdopodobnie zosta ostrzelany
przez wartownika, jeli relacj kolegi Piotra L. przyjmiemy za prawdziw)
i przelecia idealnie wzdu pasa startowego lotniska. Przelot obiektu nad
jednostk by obserwowany przez poinformowan z czycy kadr oficersk i onierzy, minimum kilkunastu - kilkudziesiciu wiadkw. W
momencie gdy obiekt nadlecia nad jednostk wyczyy si urzdzenia
elektryczne,
przerwana
zostaa
rwnie
czno.
Byo
to
najprawdopodobniej spowodowane przez oddziaywanie obiektu, gdy po
jego przelocie wszystko wrcio do normy.
cigajce obiekt migowce wyldoway na lotnisku w Powidzu
... Te migowce siady, to byy rzchy rozsypay si, tak go cigali
od czycy. (Prbowaem nawiza kontakt z pilotami migowcw,
majorami M. i W., ale moje listy pozostay bez odpowiedzi.)
Obiekt skierowa si na zachd, gdzie w odlegoci ok. 10 kilometrw,
w miejscowoci Witkowo, znajduje si osiedle, zamieszkae przez
onierzy zawodowych penicych sub w Powidzu, oraz ich rodziny.
Tam -jak relacjonowa wiadek - NOL wyldowa. Niestety nie wiadomo
jak dugo przebywa on na ziemi, z jakiej odlegoci by obserwowany,
jego zachowanie, etc. Udao si jedynie ustali, i by to jaki wietlisty
obiekt, ktry pozostawi na ziemi lady. Jakie? - tego rwnie nie
wiadomo. Po pewnym (?) czasie obiekt wystartowa (czy by to odlot
poziomy, czy pionowy?), kierujc si w stron Poznania

(a wic dalej w kierunku zachodnim), cigany przez myliwiec SU-20


wysany z Powidza. Niestety wkrtce znikn on pilotom myliwca z
oczu. (Interesujce byoby uzyskanie odpowiedzi na pytanie, czy start
obiektu zosta spowodowany pojawieniem si myliwca.)
W jaki czas pniej - nie wiadomo, kilka godzin, nastpnego dnia,
czy te kilka dni - do Powidza i Witkowa (a prawdopodobnie take
rwnie do czycy) przybya z Poznania specjalna ekipa wojskowa,
ktra
przeprowadzia
szczegowe
dochodzenie,
przesuchujc
wszystkich wiadkw, oraz badajc lady pozostawione przez obiekt na
ziemi, podczas ldowania w Witkowie. Wyniki tych bada s mi nie
znane.
I to waciwie wszystko, co jest mi wiadome na temat tego incydentu.
Jak Czytelnicy zauwayli, brak jest wielu informacji na temat
szczegw, ktre mog by znaczce dla tego przypadku, za przede
wszystkim dla jego oceny.
Obserwacja NOL zostaa dokonana przez kilka niezalenych grup
wiadkw, w wikszoci pilotw wojskowych (a wic wiadkw wysoce
wiarygodnych), co dodatkowo podnosi jej znaczenie dla caoksztatu
bada ufologicznych. Nie byli oni w stanie zidentyfikowa obiektu,
mona wic powysze obserwacje zaliczy do kategorii prawdziwych
NOL.
Obiekt obserwowany by w czycy przez pilotw, bd obsug
radarw (albo przez jednych i drugich), pilotw cigajcych go
migowcw na trasie czyca-Powidz, co najmniej kilkanacie osb z
jednostki lotniczej w Powidzu (w tym minimum kilku oficerw-pilotw),
oraz kilkunastu wiadkw w Witkowie, obserwujcych ldowanie, a
nastpnie start obiektu i jego odlot. Kontakt wzrokowy lub radarowy
miaa prawdopodobnie take zaoga myliwca SU-20, wysanego w
pocig za obiektem z Powidza, ktra wkrtce zgubia go.
Jeli chodzi o klasyfikacj zdarzenia, mamy tu do czynienia zarwno

z NL (Nocne wiata) - obserwacja dokonana przez pilotw migowca


na trasie czyca-Powidz, by moe RV (obserwacja radarowo-wizualna)
w czycy, oraz CE-II w Powidzu (wyczenie elektrycznoci i cznoci
przez obiekt w jednostce wojskowej) i Witkowie (pozostawienie ladw
na ziemi po ldowaniu). W zwizku z tym, i w tego typu przypadkach
przyjmuje si ocen najwysz, incydent z jesieni 1983 roku

z czycy-Powidza-Witkowa zaliczono do Bliskich Spotka II Stopnia


(CE-II).
Przedstawione powyej dane dotyczce sprawy Powidza s
niepene i wyrywkowe. Milcz bezporedni wiadkowie, nie otrzymaem
odpowiedzi na moj prob udostpnienia wynikw przeprowadzonych
bada przez komisj wojskow, ktr przesaem do DWLot w Poznaniu.
Oficjalne czynniki wci twierdz, e NOL nie istnieje, a wojskowe
archiwa pczniej od relacji pilotw, obsug radarw, onierzy obrony
pogranicza, opatrzonych klauzul cile tajne...

Bibliografia:
Archiwum Grupy Bada NOL - Krakw - Rzepecki B.: UFO: armia (nie) mwi- Nieznany
wiat 6/1992, s. 21-22

Bliskie Spotkania
z UFO w Polsce

Przypadek nr 8 - okolice Hajnwki - 1985 sierpie


Poniszy przypadek - podobnie jak wiele innych - zosta
zarejestrowany take jedynie czciowo. Mimo to rwnie i on wydaje
si wart przedstawienia, chocia nieznanych jest wiele szczegw.
Zawiera bowiem szereg istotnych cech dotyczcych zachowania obiektu i
jego oddziaywanie na otoczenie, ktre podobnie jak ma to miejsce w
innych przypadkach CE-II jednoznacznie wskazuj e NOLe nie s
wytworem wyobrani wiadkw.
Nieznana jest dokadna data poniszego incydentu, ani jego miejsce.
Z korespondencji ktr przeprowadziem ze wiadkiem - Mirosawem K.
- ustaliem jedynie, i mia on miejsce w ostatnich dniach sierpnia 1985
roku w okolicach Hajnwki.
Tego dnia rano, 24-letni mieszkaniec Hajnwki, Mirosaw K. wybra
si do pobliskiego lasu na grzyby. Okoo godziny 9.00 znalaz si w
okolicach torw kolejki wskotorowej, biegncych wrd lasw, wzdu
ktrych z jednej strony biega lena droga, z drugiej natomiast byy
bagna. Gdy w pewnej chwili spojrza w niebo, ... zabrako mi tchu z
przeraenia, gdy zobaczyem co, czego nigdy w yciu nie widziaem.
Byo to co owalnego, o dugoci okoo 3 metrw, o silnie racym oczy
bkitnym kolorze...
W momencie zauwaenia, obiekt silnie promieniowa tak, e wiadek
nie mg patrze na niego i musia zmruy oczy. Trwao to ok. 30-60
sekund, po czym nagle zerwa si mocny wiatr (podmuch), ktry
zakoysa silnie konarami drzew. Trwa on ok. 3 minut. Potem obiekt
zmieni sw barw ze zblionej do niebieskiej na bardziej jaskraw i
pozosta ju taki do koca obserwacjiObiekt znajdowa si wwczas w odlegoci ok. 150 metrw od
wiadka, utrzymujc wysoko 50 m nad ziemi i stojc nieruchomo w
powietrzu. Nastpnie obniy si nieco i zacz wolno si oddala. W
trakcie oddalania si zrobi okoo 5 obrotw wok swej osi. wiadek
ruszy biegiem za obiektem i bieg tak len drog przez ok. 1,5
kilometra. Odlego midzy nimi pozostawaa wci taka sama - okoo
150 metrw. Widzc, e nie dogoni obiektu, wiadek zatrzyma si.
Odnis wwczas wraenie, e obiekt przyspieszy i wkrtce znik mu z
oczu za drzewa-

Chocia istnieje tylko jeden wiadek tej obserwacji, wydaje si, i


przedstawiona przez niego relacja nie zostaa zmylona, jak sam
stwierdzi w jednym ze swych listw, do czasu obserwacji nie
interesowa si ufologi i jego wiedza na ten temat bya znikoma.
Natomiast opisany przez niego incydent zawiera sporo szczegw, ktre
znane nam s z relacji innych wiadkw. Interesujcy jest szczeglnie
moment podmuchu, poprzedzajcy zmian barwy obiektu i jego
obnienie si. Ciekawy jest take rysunek obiektu wykonany przez
wiadka, przedstawiajcy takie szczegy budowy jak anten w jego
grnej czci i wystajcy poduny panel na stronie spodniej.
wiadczyoby to m.in.
o tym, e wiadek, mimo jaskrawego koloru i wiecenia obiektu oraz
racego oczy promieniowania, by w stanie zaobserwowa detale.
Rejestracja tego przypadku ograniczya si jedynie do korespondencji ze wiadkiem, bez przeprowadzenia wizji lokalnej. W
dodatku nie zostaa ona dokoczona, urywajc si po wymianie trzech
listw. Jednak mimo niewtpliwych brakw w dokumentacji tego CE-II z
okolic Hajnwki, incydent ten jest jednym z bardziej interesujcych
przypadkw obserwacji NOL z terenu Polski, ktre zostay zaliczone do
grupy POLPOSSIBLECAT
i zasuguje na uwag.

Bibliografia:

Archiwum Grupy Bada NOL - Krakw


1 - Bli skie spotkania...

Przypadek nr 9 - Goleniw -1986.09.11


W lutym 1987 r. otrzymaem list, ktrego nadawc bya uczennica VI
klasy szkoy podstawowej - Agnieszka. Oto jego fragment: ... Dnia
1986.08.11 rano ok. godz. 4.00 obudzi mnie wist, ktry przeszed w
dwik zbliony do dwiku, jaki wydaje wczony telewizor gdy dugo
go ogldamy, lub te gdy dzwoni nam w uchu. Otworzyam oczy i
zobaczyam przez okno (...) pojazd podobny do srebrnego dysku, ktry
wydawa te dwiki i jasno-rowe wiato, ktre mnie olepio.
Poczuam, jakbym tkwia w jakiej przestrzeni, jakbym leciaa. Potem nic
nie pamitam (prawdopodobnie straciam przytomno), obudziam si
ju pnym rankiem, ok. godz. 8.00. Nie mogam si porusza. (...)
Korespondencyjnie podjem czynnoci rejestracyjne, prbujc
umwi si take ze wiadkiem na spotkanie. Napotkaem jednak na
sprzeciw Rodzicw wiadka, z tego te wzgldu rejestracja tego
przypadku nie zostaa dokoczona. Tym niemniej jednak zebrane dane s
niezwykle interesujce, z tego te wzgldu zdecydowaem si wczy
ten przypadek do mojej ksiki. Mam nadziej, e w przyszoci - jeli
wiadek zdecyduje si na dalsz rejestracj bdc ju osob penoletni a
wic mogc samej podejmowa tego typu decyzje - rejestracj tego
przypadku uda si dokoczy.
Ponisze zdarzenie miao miejsce w Goleniowie (wojewdztwo
szczeciskie) w dniu... - tu pojawia si pewien problem. wiadek w
pierwszym swoim licie napisaa bowiem, i byo to 11 sierpnia, natomiast
w kolejnym, w ktrym szczegowo odpowiedziaa na moje pytania,
podaa, i po obudzeniu si posza do szkoy. Musia wic to by 11
wrzenia, t dat podaa zreszt w Karcie Zgoszenia Obserwacji NOL i ta
data zostaa przeze mnie przyjta jako waciwa. (Niestety, wskutek
przerwania korespondencji, nie zdyem tej rozbienoci wyjani ze
wiadkiem. (Trzynastoletnia Agnieszka mieszkaa wraz z rodzicami, oraz
starszymi siostr i bratem na osiedlu, w bloku, na IV pitrze. Okna jej
pokoju wychodziy na pnocny-zachd z widokiem na ssiedni blok, za
ktrym pynie rzeka Ina. W tym czasie w domu byo malowanie, w
zwizku z czym w oknie nic byo zason.
Poprzedniego dnia jak zwykle Agnieszka pooya si spa ok. godz.
21.30. Okoo godz. 4.00 (na cianie w nogach wisia

ROZDZIA II
Bliskie Spotkania II Stopnia

zegar cienny, z tego te wzgldu moliwe byo ustalenie czasu


wiadek budzc si odruchowo spojrzaa na niego - zwykle do szkoy
wstaje o godz. 6.30) obudzi j dwik, ktry syszaa jeszcze przed
otwarciem oczu. By on zbliony do dwiku syszalnego w
telewizorze po skoczonej emisji programu, lub jak okrelia dziewczynka - gdy dzwoni nam w uchu. Gdy otworzya
oczy, porazio j wiato pochodzce zza okna. Rozwietlao ono cay
pokj, a jego kolor by podobny do tego, jaki ma ogie przy spalaniu
magnezu, z rowymi kocwkami Gdy jej oczy przyzwyczaiy si do
blasku, za oknem ujrzaa niewyrany ksztat jakiego obiektu.

Rys. 12

Obiekt widziany przez okno w Goleniowie 11 wrzenia 1986 r.

Znajdowa si on w niedalekiej odlegoci za oknem, wg oceny


wiadka nie bya ona wiksza ni 2,5-3,5 metra. By on koloru szarometalicznego, jego rednica wynosia ok. 5 metrw, natomiast wysoko
3-4 metry. Wyglda jak dwa zczone spodki (grny wikszy, dolny
mniejszy) z wklsym dnem. Z jego grnej, rodkowej czci
wydobywao si wiato, rozbiegaj- ce si we wszystkie strony. Tkwi
on nieruchomo w powietrzu.
Dziewczynka zachowywaa si spokojnie, leaa na wznak na ku i
nie poruszaa si. Bya zaskoczona tym widokiem, odczuwaa dreszcze
oraz dziwny bezwad. Ten stan - oraz obserwacja obiektu - trwa wedug
wiadka ok. 10 minut. Potem odniosa wraenie spadania w bezdenn
otcha, unoszenia si w powietrzu" i... wicej nic nie pamita. Stracia
przytomno lub zasna.

Bliskie Spotkania
z UFO w Polsce

Obudzia si okoo 8.00. Cae jej ciao ogarnia bezwad, nie moga
si porusza i stan ten trwa ok. 45 minut. Potem ustpi, wstaa wic i
posza do szkoy.
W powyszym przypadku wiele istotnych informacji pozostaje
nieznanych, lub te do koca nie wyjanionych. Wedug szkicu
Agnieszki w tym samym pokoju znajduj si te ka brata i siostry.
Czy spali oni wraz z ni tej nocy? Czy nic nie zaobserwowali? List
siostry Agnieszki - Jolanty - wskazuje na to, e Agnieszka bya jedynym
wiadkiem obserwacji NOLa za oknem.
Kolejna istotna niewiadoma, to odlego obiektu od okna pokoju. Ze
szkicu terenu wykonanego przez Agnieszk wynika, i w odlegoci
kilkunastu metrw od bloku, w ktrym mieszka wiadek, znajduje si
kolejny blok, ale ilu pitrowy ? -tego nie wiadomo. Jest to istotna
informacja, gdy jeli np. jest to blok IV pitrowy, to obiekt mg by
nad nim lub za nim, a wic odlego bya wiksza. Natomiast jeli by to
blok np. X-pitrowy, wwczas obiekt musia by midzy blokami i to
potwierdzaoby ocen odlegoci dokonan przez wiadka.
Sprawa nastpna - Co zdarzyo si po utracie przytomnoci przez
dziewczynk? Zasna, czy bya wzita? To nie wymys, czy te prba
usensacyjnienia tej historii. Ot bowiem Agnieszka wspomniaa, e gdy
obudzia si o godz. 8.00, bya odkryta, natomiast w momencie utraty
przytomnoci leaa na wznak, okryta kodr. Biorc pod uwag fakt, i
nie ma zwyczaju odkopywania si z pocieli, oraz uczucie spadania
czy te unoszenia si w powietrzu, hipoteza wzicia nie wydaje si
by nierealna. By moe odpowied daby seans regresji hipnotycznej?...
Nieznani s inni wiadkowie tego incydentu, poza jednym, porednim
- siostr Agnieszki, ktra w swym licie wspomniaa, e Agnieszka
opowiadaa jej o swym nocnym przeyciu, ona jednak nie przykadaa do
niego wikszej wagi.
Mimo tych wszystkich brakw, przypadek ten zalicza si do
jednych z bardziej interesujcych. Wypada aowa, i przeciwnoci
losu nie pozwoliy na dokoczenie jego rejestracji i musi by on
zaliczony do grupy POLPOSSIBLECAT.

Bi bl i ogr a fi a :

Archiwum Grupy Bada NOL - Krakw

Przypadek nr 10 - Inne CE-II


Podobnie jak uczyniem to w rozdziale I, rwnie na zakoczenie
niniejszego chciabym przytoczy w skrcie jeszcze kilka innych
przypadkw CE-II z terenu Polski.
Niewtpliwie najciekawszym z nieopisanych jest zdarzenie, ktre
miao miejsce w sierpniu 1980 r. w okolicach Biaczyna. Obszerniej
zostao ono przedstawione w magazynie UFO nr 18/1994, poniej opisz
je w telegraficznym skrcie. Zostao ono sklasyfikowane jako CE-II,
gdy wiadkowie odmwili wsppracy przy dalszej rejestracji i nie
wyrazili zgody na przeprowadzenie regresji hipnotycznej, osobicie
sdz, i zdarzenie to byo ewidentnym CE-III.
wiadkami byo maestwo jadce w nocy samochodem, gdy w
pewnym momencie zgasy wiata i silnik auta, a wkrtce potem ujrzeli
kulisty obiekt, ktry zbliy si do nich na niewielk odlego i zawis w
powietrzu. Wystraszona kobieta wyskoczya z samochodu i zacza
ucieka, m pobieg za ni a gdy j po chwili dogoni i chwyci za
rk... stracili oboje wiadomo. Znajdowali si wwczas na szosie a
bya godz. ok. 23.00. Gdy si ocknli, siedzieli na swoich miejscach w
samochodzie, bya godzina 6.00 rano. Silnik samochodu dziaa bez
zarzutu, ruszyli wic w dalsz drog.

Rys. 13

Wygld obiektu obserwowanego w Biaczynie w sierpniu 1980 r.

Ju sysz niedowiarkw, ktrzy zdarzenie wytumacz snem


wiadkw, ale dlaczego oboje mieli jednakowy sen? (relacje obydwu
wiadkw w zasadniczych sprawach byy zgodne, rniy si tylko
jednym, znaczcym szczegem: ona widziaa na powierzchni kuli
okienka, m ich nie dostrzeg). Przypadek ten by badany przez
Krzysztofa Piechot, najlepszego obecnie ufologa w Polsce, ktry uzna
ten przypadek za autentyczny, dotyczcy prawdziwego UFO. Po
zapoznaniu si z materiaem zebranym przez Krzysztofa na temat tego
przypadku mam takie samo zdanie, auj jednak, i wiadkowie nie
wyrazili zgody na przeprowadzenie regresji hipnotycznej, wiele
okolicznoci bowiem wskazuje na to, e zostali oni wzici na pokad
obiektu...
Inne CE-II nie posiadaj moe takiego wtka sensacyjno- ci, z
ktrym mamy do czynienia w powyszym przypadku, ale s nie mniej
interesujce.
Wola Drzewiecka, 16 sierpnia 1949 roku. Picioletnia dziewczynka
obserwuje szarawo-zielony obiekt przypominajcy dwie miednice
zoone do siebie, o rednicy ok. 1,5 m, stojcy na ziemi. Podchodzi do
niego, dotyka i czuje lekkie parzenie-drga- nie, ktre w trakcie rejestracji
w 1982 r. porwnaa do dziaania prdu. Obiekt wiruje i unosi si w
gr, a dziewczynka biegnie z zaczerwienionym jak po oparzeniu i
bolcy opuszkiem palca do domu...
Przypadek z Piastowa z 22 maja 1979 r. by ju niejednokrotnie
opisywany zarwno w Polsce (np. w Skrzydlatej Polsce nr 23/1985 w
ramach publikowanego wwczas cyklu Spotkania Dalekie, Spotkania
Bliskie") jak i na wiecie, z tego te wzgldu nadmieni jedynie, i
obserwowany przez wiadka obiekt w ksztacie krka hokejowego
unosi si kilkadziesit centymetrw nad ziemi na jego obwodzie
wieciy geometryczne figury, a z jego spodniej czci wydobyway si w
kierunku ziemi trzy strumienie wiata. Szczeglnie interesujcy by
zrelacjonowany przez wiadka czerwono podwietlony wykrj znaku,
przypominajcego liter H, ktry w pewnym momencie pojawi si na
grnej paszczynie obiektu. Gdy w pewnym momencie obiekt rozjarzy
si, wiadek oddalony od niego o 3 m poczu nagle gorco i pieczenie na
twarzy, co spowodowao, e przerwa obserwacj i uciek.
Rok 1979 zapisa si jeszcze dwoma znaczcymi
Spotkaniami 11 Stopnia, ktre miay miejsce na Morzu Batyc

Bliskimi

kim (1979.08.23. - przypadek kutra Hel - Szomborga), oraz w Sztumie


(20 wrzenia 1979 r.). Zainteresowani ufologi znaj te sprawy
doskonale, niezorientowanym polecam pras krajow (szczeglnie z
Wybrzea) z tego okresu, oraz magazyn UFO nr 12/1992, gdzie Krzysztof
Piechota w swoich dwch artykuach obszernie przedstawi i zanalizowa
te incydenty (take powy sze zdarzenie z Piastowa).
Nie mniej interesujce byo zdarzenie z Wiseki z 24 sierpnia 1982 r.,
w trakcie ktrego dwjka harcerzy obserwowaa z odlegoci ok. 60 m
ty obiekt w ksztacie elipsy, unoszcy si nad pla na wysokoci ok.
1 metra. Gdy zbliyli si do niego na odlego ok. 35-40 m odczuli
nagle wewntrzny impuls, aby nie i dalej, zatrzyma si. Obiekt
wydajc niezbyt gony, metaliczny stukot, wznis si w gr i
byskawicznie odlecia nad morze w kierunku pnocno-zachodnim.
Nie by to jednak koniec tej dziwnej przygody. Niesyci bowiem
wrae poszli na miejsce, nad ktrym unosi si obiekt. Stwierdzili
wwczas, e mimo ubranych trampek na nogach, czuj gorcy piasek, a
lecy wrd kamieni kawaek pnia drzewa by bardzo ciepy (co
stwierdzili dotykajc go rk) i wieci, jakby by nafosforyzowany.
Zainteresowanym bliej tym przypadkiem polecam kolejny artyku
Krzysztofa Piechoty, zamieszczony tym razem w UFO nr 3/1990.
Przypadki CE-II stanowi mniej liczn grup ni CE-I, co ilustruje
tabela. Stosujc jadnak podobne zasady jak uczyniem to w
podsumowaniu CE-I, do podanej w tabeli liczby 40 przypadkw
naleaoby doda co najmniej 10 dalszych, o ktrych informacjzgoszenie otrzymalimy ostatnio (nie zostay one jednak jeszcze
zarejestrowane, z tego te wzgldu nie zostay ujte w tabeli), co daje
nam liczb ponad 50 przypadkw Bliskich Spotka II Stopnia z terenu
Polski.
Przypadki CE-II posiadaj wiksz warto badawcz dla
ufologw ni CE-I, gdy w ich trakcie dochodzi do rnorodnego
oddziaywania obiektu na otoczenie, bd wiadka. Otrzymujemy wic
materia, ktry moemy podda badaniom (np. prbki gleby czy
rolinnoci). Co prawda moliwoci przeprowadzenia fachowych bada jak dotychczas - mamy znikome, tym niemniej jednak ta grupa zdarze
ufologicznych stwarza najwiksze moliwoci i nadzieje na wspprac
ufologw z naukowcami.

Przejdmy teraz do najbardziej sensacyjnych przypadkw


obserwacji NOL - Bliskich Spotka 111 Stopnia, dziki ktrym lub
przez ktre, niektrzy naukowcy odrzucaj cao problemu UFO, gdy
zapoznawszy si z poszczeglnymi przypadkami CE-III stwierdzaj:
To niemoliwe...

Bliskie Spotkania II Stopnia w Polsce

Data

Godz Czas
.
trwania

Miejscowo

Ilo
wiadkw

rdo

Nr
na
mapie

1949.08.16

17.00

3 min

Wola Drzewiecka

GBNOL/KKK

1978.07.09

22.30

5 min

Mynek

GBNOL/KKK

1979.01.17

608

3 min

Zakopane

UFO-V

1979 02.18

19.02

4 min

Bachrzec

GBNOL/KKK 4

1979.02.18

19.05

3 min

Dubiecko

GBNOL/KKK

1979.05 22

22 30

5 min

Piastw

KKK

1979.08 20

20 35

5 min

POLSKA

100

GBNOL/KKK/UF

o-v
1979.08.23

20.15

45 min

Morze Batyckie

EP

1979.09 20
1979.11.16

21.00
18.00

2 min
1 min

Sztum
Oawa-Grodkw

EP/KKK
WKPiBUFO

1979.11

23.00

5 sek

k/Sulechowa

KKK

11

1979 12.05

16.30

10 min

Wschowa

10

prasa

12

1979.12.10

4.00

30 min

Gliwice

prasa

13

1980.01 30

18.00

1h

Czuchw

10

KKK

14

1980.08.
1980 12.09

23.00

7h

k/Biaczyna
Warszawa

15

KKK
UFO-V

1980 1 2.17

17.00

5 min

Szklarnia

GBNOL

17

1980.12.23

noc

10 sek

Karlino

KKK

18

1981.08

2.00

5 min

Krakw

GBNOL

19

22.30

2 min

10

22.20

KKK/UFO-V
UFO-V

20

3h

Pozna
Warszawa

3.00

3h

k/Bydgoszczy

GBNOL

22

1982 08 02

19.20

10 sek

Firlej

KD

23

1982.08.24

2.45

35 min

Wiseka

KKK

24

1983.02.04

18.15
popot
u
dnie

1 min

Obrzycko

10

KKK

25

czyca-PowidzWitkowo

wielu

GBNOL

26

1984.06.30
1984.07.03

20.50

Czeremcha
Czeremcha

10
2

KK/UFO-V
KKK/UFO-V

27

21.20

1 min
10 sek

1984.08.

13.00

5h

Olsztyn

GBNOL/KKK

29

1985 07.

13.00

5h

Olsztyn

GBNOL/KKK

30

1982.06 03
1982.06.29
1982 06

1983 jesie

22.00

10

16

21

28

Data

1985.08.

Godz.

Czas
trwania

9.00

1985.10.22
1986.09.11

4.00

2 min
1 min

1990.03.

16.00

5 min

1990.07.13

3.00

1991.01.30

21.45

2h
20 min

1991.04.16

23.30

1991.06.21

23.00

30 min

1991.07.31

20.00

20 sek

1991.11.19

18.00

3 min

Miejscowo

Ilo
wiadkw

rdo

Hajnwka

GBNOL

31

Nr na
mapie

Olsztyn

KKK

32

Goleniw

GBNOL

33

Wysoka
k/Jordanowa

GBNOL

34

Kajewo

10

prasa

35

Olsztyn

GBNOL

36

Jordanw

GBNOL

37

Braniewo

GBNOL

38

Lublin

KKK/UFO-V

39

Cigacice

GBNOL

40

GBNOL - Grupa Bada NOL - Krakw


KKK - Klub Kontaktw Kosmicznych - Bydgoszcz
WKPiBUFO - Wrocawski Klub Popularyzacji i Bada UFO - Wrocaw
UFO-V - Warszawskie Towarzystwo Bada NOL UFO Video" - Warszawa
EP - Emma Popik - Gdask
KD - Krzysztof Drozd - Lublin

Rys. 14

ROZDZIA III BLISKIE

SPOTKANIA III STOPNIA


Przypadek nr 1 - Ujazd - 1926 wrzesie (?)
Rejestracja poniszego przypadku ograniczya si praktycznie do
przeprowadzenia rozmowy ze wiadkiem i wydaje si, e nic wicej w
tej sprawie nie da si zrobi. Poniszy incydent bowiem mia miejsce w
drugiej poowie lat 20-tych, a wic ponad 65 lat temu. Informacj o nim
i relacj od wiadka uzyskaem dopiero w 1989 roku, wiadek by
wwczas starsz schorowan kobiet. Niemoliwy by jej wyjazd na
miejsce zdarzenia, poza tym jest zrozumiae, e teren ten wyglda
obecnie zupenie inaczej ni ponad p wieku temu. Znany jest tylko
jeden wiadek poniszego incydentu, mimo to jednak wydaje si, i
relacja ta dotyczy zdarzenia, ktre faktycznie miao miejsce - nie jest to
wymys wiadka.
W lipcu 1989 roku przeprowadzaem rejestracj przypadku
obserwacji NOL, ktra miaa miejsce w 1987 roku w Krakowie i
podczas rozmowy ze wiadkiem dowiedziaem si, e jego babcia
rwnie widziaa tego rodzaju obiekty, oraz... istoty. Wkrtce potem
otrzymaem list z krtkim opisem zdarzenia, ktry spowodowa, i w
dniu 23 sierpnia 1989 roku odwiedziem osobicie Zofi L. i
przeprowadziem z ni rozmow na temat jej przeycia. Poniej
prezentuj odtworzony w przyblieniu przebieg zdarzenia.
Miao ono miejsce we wrzeniu 1926 lub 1927 roku na kach
midzy wsiami Brzezie i Ujazd koo Zabierzowa (wojewdztwo
krakowskie). wiadek bya wwczas 12-13 letni dziewczynk (p. Zofia
urodzia si w 1914 roku). Tego dnia ok. godz. 15.00 wysza z domu w
Brzeziu i udaa si na k znajdujc si w kierunku wsi Ujazd, aby
napa trzy krowy. Nie ustalono jak dugo wiadek sza z domu i
przebywaa na pastwisku, stwierdzono jedynie, i trzymaa ona
zwierzta na acuchu i piewaa. W pewnym momencie krowy
pocigny j co spowodowao, e odwrcia si w stron wsi Ujazd i
ujrzaa w odlegoci ok. 200 metrw od siebie trzy kuliste obiekty stojce na ziemi, lub unoszce si tu nad ziemi a przed kadym

z nich niewielkiego wzrostu istot. Widok ten - nagy, niespodziewany i


niezrozumiay dla maej dziewczynki - przestraszy j. Po chwilowej
obserwacji obiektw i istot zacza cign krowy w stron domu w
Brzeziu. W chwil pniej, po przebyciu pewnego odcinka drogi
ogldna si, ale ju nic nie zobaczya.
Obserwacja obiektw i istot nie trwaa duej ni 3-5 minut, poza tym
prowadzona ona bya ze znacznej odlegoci, nic wic dziwnego, e
wiadek - maa, przestraszona, wiejska dziewczynka - nie zanotowaa
zbyt wielu szczegw. Pamitajmy take o tym, e relacja zostaa
przekazana przez wiadka po ponad 60 latach od czasu zdarzenia. Przez
cay ten czas nie przywizywaa ona adnej wagi do swojej obserwacji,
przypomniaa sobie o nim dopiero w drugiej poowie lat 80-tych, po
obserwacji NOL dokonanej przez wnuka. Mimo znacznego upywu czasu,
kilka przekazanych przez ni szczegw jest interesujcych i
dokadnych, mona wic stwierdzi, i przeycie to pozostawio
niezatarty lad w jej pamici. Widok nieznanych obiektw i dziwnych
maych istot tkwi gboko w jej podwiadomoci ...
wiadek obserwowaa trzy obiekty stojce na ziemi, lub unoszce si
tu nad ni. Fakt ten udao si ustali bezspornie, gdy w pewnej
odlegoci za obiektami rosy drzewa i wiadek kategorycznie
stwierdzia, e obiekty znajdoway si niej ni korony drzew. Wszystkie
byy identyczne (lub bardzo do siebie podobne) i posiaday ksztat
kulisty. Ich rednica prawdopodobnie wynosia okoo 3 metrw. Kolor taki jak cement, czy co takiego -jak stwierdzia wiadek. Moe to
wskazywa, i byy to obiekty metaliczne, gdy w dalszej czci
rozmowy p. Zofia stwierdzia, e kolor obiektw by szary. Kady z nich
mia pionow ciemn lini, ktre w/g wiadka sprawiay wraenie, e jest
to cz otwartego obiektu, a wic co w rodzaju wazu lub drzwi.
Niestety nie udao si ustali ich szerokoci (chocia zgodnie z
rysunkiem wiadka wynika, e nie byy one zbyt szerokie), oraz
wysokoci (tu z kolei wiadek twierdzi, e owa ciemniejsza rysa
widoczna bya na caej wysokoci obiektu). Na obrzeach obiektw
widoczne byo jak gdyby zgrubienie. Mogoby to wiadczy o tym, e
obiekty owe nie byy paskie, jak je okrelaa wiadek, ale
trjwymiarowe, posiadayby one wic w tym wypadku ksztat kuli.
Wszystkie obiekty stay w jednej linii, w niewielkiej odlegoci - okoo
1-2 metry - od siebie.

Przed kadym z obiektw staa istota (w sumie wic, wiadek widziaa


trzy istoty). Ich wysoko rwna bya prawie poowie wysokoci obiektu,
wiadek stwierdzia jednak, e byy one nisze od niej. Biorc pod uwag
wiek wiadka (12-13 lat) mona zaoy, e wzrost istot waha si w
przedziale 1-1,20 metra. Jeli wymiary obiektw i istot podane przez
wiadka s zgodne (midzy rozmiarami obiektw i wzrostem istot wiadek
zachowaa proporcj), mona zaoy - co wiadek porednio potwierdzia
w rozmowie - e istoty stay w odlegoci 2-3 metrw przed obiektami.
(Pod uwag wzito rwnie stwierdzenie wiadka, i miejsce zdarzenia
nie byo terenem paskim, lecz lekko wznoszcym si.) wiadek nie
dostrzega szczegw ich wygldu, stwierdzia jedynie, i byli podobni
do ludzi, tylko mniejsi, ubrani w ciemnozielone mundury, przepasane w
pasach sznurkiem. Nie poruszali si, a rce mieli opuszczone wzdu
ciaa. Brak danych dotyczcych wygldu twarzy i wosw.
Nie byo sycha adnych dwikw, nie stwierdzono rwnie
adnego oddziaywania na wiadka czy zwierzta (krowy), zarwno
podczas trwania incydentu, jak rwnie po nim.
Zdarzenie miao miejsce jesieni (najprawdopodobniej we wrzeniu),
w ktrym to okresie prowadzone byy intensywne prace polowe i
gospodarskie. Na miejscu zdarzenia, jak rwnie i w okolicznych domach
- w/g sw wiadka - oprcz niej nie byo nikogo, z tego te wzgldu nie
byo innych wiadkw obserwacji obiektw i istot.
wiadek nie zauwaya momentu pojawienia si obiektw i istot, gdy
bya odwrcona tyem w tym kierunku, jak rwnie momentu ich
zniknicia - odlotu, gdy po ucieczce, miejsce pobytu istot i obiektw
zasoniy jej warunki terenowe. Nie wiadomo jaki by cel odwiedzin przez
Obcych ki pooonej midzy dwoma wsiami, co Oni tam robili, jak
dugo przebywali? Pytania te pozostaj bez odpowiedzi...

Bibliogra fia :

A rc h i w u m Grupy Bada NOL - Krakw

Przypadek nr 2 - okolice Gdyni - 1943.07.18


Bliskie Spotkanie III Stopnia, ktre miao miejsce na play w
okolicach Gdyni w lipcu 1943 roku, jak dotychczas, nie byo
rejestrowane przez ufologw polskich. Informacj na jego temat
otrzymalimy od Jeana Sidera, jednego z czoowych ufologw
francuskich, ktry opisa je szczegowo w swojej ksice Ultra Top
Secret (wyd. Axis Mundi, Pary 1989), a nastpnie z niewielkimi
skrtami w Eurufon News nr 2 (stycze 1991). Incydent ten mia miejsce
w 1943 roku, a wic podobnie jak przedstawiony poprzednio, jeszcze w
historycznym okresie NOL.
S. Theau (pseudonim) urodzi si w 1922 roku. W czasie hitlerowskiej okupacji Francji mieszka on w maej wiosce Sarthie, kilka
kilometrw od Le Mans. W 1943 roku zosta zmobilizowany do pracy
przymusowej i znalaz si w obozie w Gdyni, zwanej wtedy Gotenhafen.
Przydzielono go do jednej z ekip zajmujcej si budow schronw
bojowych, praca ta jednak mu nie- odpowiadaa, gdy z zawodu by on
rzenikiem. Po kilkutygodniowym pobycie w obozie dowiedzia si, e
pewna rzeniczka z Exelgroud (lub HexeIgroud), miasteczka pooonego
niedaleko Gdyni, poszukuje pomocnika, ktry zastpiby jej
zmobilizowanego ma. Po wstpnej rozmowie z komendantem obozu,
otrzyma! pozwolenie na udanie si tam i zaatwienie sobie pracy.
wiadek pamita dokadnie dat tego wydarzenia, gdy miao ono
miejsce w pierwsz niedziel po 14 lipca - wicie narodowym, skromnie
obchodzonym przez Francuzw w obozie. Byo to wic 18 lipca 1943
roku. Poniewa nie istnia wtedy aden publiczny rodek transportu, S.
Theau zdecydowa si na przejcie do Exelgroud wzdu wybrzea
morza, pla i po wydmach. Byo soneczne popoudnie, gdy wyruszy w
drog. Wchodzc na jedn z kolejnych wydm, zosta nagle zaskoczony
dziwnym widokiem. Na dole wydmy, wcinity midzy trzy pagrki z
piasku, sta dziwny, paski obiekt, koloru matowego aluminium. Jedna
jego strona bya zagbiona w piasku i jaka sylwetka ludzka
przykucnita obok niego, usiowaa odkopa rkoma piasek, ktry
uniemoliwia jakikolwiek manewr obiektu.
wiadek zaskoczony i troch przestraszony - sdzi bowiem, e
natrafi! na tajemniczy samolot niemiecki zmuszony do ldowania w
czasie lotu dowiadczalnego - w dodatku niemiay z natury, ba! si
poruszy, gdy nagle sylwetka owej postaci odwrcia si do niego, jakby
odgada jego obecno. Wyprosto-

waa si i wwczas S. Theau ze zdumieniem stwierdzi, e bya to


kobieta. Miaa szersze biodra, dugie wosy, wyranie zarysowany biust,
oraz cay kobiecy urok. Ubrana bya w strj cile przylegajcy do ciaa,
podobny do skafandrw nurkw. Nie miaa niczego na gowie. Jej wosy
koloru blond, z przedziakiem przez rodek gowy, opaday swobodnie na
plecy. Oczy miaa skone, ale skr jasn. Wzrost jej wynosi ok. 1,75 m,
gdy wiadek ktry mia 1,60 m wzrostu stwierdzi, e bya wysza od
niego prawie o gow.
Gdy tak si jej przyglda, kobieta daa mu znak, by zbliy si do
niej, zszed wic z wydmy i podszed blisko, niemal j dotykajc.
Wwczas zauway, e poza dziwnym, obcisym strojem, miaa ona
pasek z kwadratow klamr koloru srebrnego. Jej strj nie mia guzikw
czy eklera, kieszeni, emblematu, stopnia wojskowego, czy jakiejkolwiek
odznaki. Na nogach miaa buty (kozaczki) do p ydki. Nie miaa
adnych ozdb, byskotek, ani makijau. Rce byy goe, a donie miay
dugie palce, z krtko obcitymi paznokciami. Odezwaa si do niego w
jzyku, ktrego nie rozumia, ale z jej gestykulacji wynikao, e chce by
jej pomg odkopa zasypan cz obiektu. Przyzwyczajony do
wykonywania polece bez dyskusji, wiadek wykona t prac wcigu
kilku minut.
Podczas pracy S. Theau mia nieco czasu, by przyjrze si obiektowi.
Nie mia on adnych zcz, nitw, rub, czy te tablic i oznakowa
wskazujcych na jego pochodzenie. Jego ksztat przypomina dwa
poczone ze sob brzegami talerze. Cz grna wyposaona bya w
cztery lub sze okienek w ksztacie kwadratw o zaokrglonych rogach.
Cz dolna staa bezporednio na piasku, bez adnych podpr czy
podwozia. Obydwie te czci byy wyposaone w dwa piercienie,
oddzielone ciemn lini. Obiekt mia 6 metrw rednicy i 2 m wysokoci.
Nie byo adnego otworu wejciowego, luku, czy trapu.
Kiedy wiadek skoczy odkopywa piasek, kobieta zacza
wyjania mu co, czego zrazu nie zrozumia. Wydawaa si by
rozdraniona i zacza wykonywa nastpujce gesty: zewntrzn stron
prawej doni dotkna piersi wiadka, a nastpnie zrobia tak samo,
dotykajc swojej i wskazujc palcem w niebo. Nastpnie daa mu znak,
by si cofn, wiadek wyszed wic z powrotem na szczyt wydmy, dziki
czemu przez jedno z okienek mg widzie wntrze obiektu. Kobieta
pooya do na

Bliskie spotkania...

114

Fot. 13
Czy taki obiekt obserwowa S. Theau?

nek mg widzie wntrze obiektu. Kobieta pooya do na klamrze


paska i wwczas w dolnej czci obiektu pojawi si otwr. Na cianie
zarysowaa si pyta, ktra najpierw si cofna, a potem przemiecia na
bok. Kobieta wesza do pojazdu schylajc si, pyta powrcia na swe
miejsce i nie pozosta aden lad po otworze na cianie obiektu.
Przez okienko wiadek widzia jak kobieta wesza do rodka na
czworakach i zatrzymaa si na rodku obiektu, ktrego wntrze byo
pozbawione jakiejkolwiek aparatury, po czym kucna. Pojazd zacz
wibrowa i ciemna linia pomidzy piercieniami zacza byszcze, za
piercienie zaczy wirowa w przeciwnych kierunkach. Obiekt unis si
powoli pionowo, a nastpnie przemieci si poziomo na pnoc z
szybkoci o wiele wiksz od prdkoci wspczesnych myliwcw.
wiadek ruszy w dalsz drog.

S. Theau by dugo przekonany, e mia do czynienia z pilotem Luftwaffe


- Hann Reitsch, synn w tym czasie pilotk niemieckiego lotnictwa.
Dopiero pod koniec lat 50-tych zacz si zastanawia, czy przypadkiem
nie by uczestnikiem Bliskiego Spotkania III Stopnia. Mimo to zachowa
dyskrecj, opowia-

jc swoje przeycie dopiero Jeanowi Siderowi w drugiej poowie lat 80tych, ktry tak oceni wiadka:
Rozmawiaem z tym czowiekiem ponad 2 godziny i w adnym
momencie nie wyda mi si mitomanem. To Francuz o bardzo
przecitnym poziomie intelektu. (...) Jego opowiadanie byo proste, bez
jakichkolwiek upiksze, czy wychwalania si. (...) Sprawia wraenie
czowieka uczciwego i nawet jeeli odegra przede mn komedi, to
zmarnowa karier niezrwnanego aktora....
Jak wspomniaem na pocztku tej relacji, przypadek ten nie by
rejestrowany przez ufologw polskich, a jest jeszcze sporo szczegw w
tej relacji, ktre obecnie s nieznane, podczas gdy ich ustalenie jest
moliwe. Przede wszystkim naleaoby odszyfrowa polsk nazw
wspomnianego Exelgroud, co pozwolioby na odtworzenie trasy
wiadka, ktr pokonywa on w dniu 18 lipca 1943 roku. Sprawa druga,
to umiejscowienie obozu, oraz sprawdzenie czy istnieje na licie
winiw obozowych prawdziwe nazwisko pana S. Theau (przypominam,
i jest to jego pseudonim). Kolejna sprawa, to ustalenie miejsca pobytu
Hanny Reisch w dniu zdarzenia - bya ona, jak wspomina wiadek,
synn pilotk winny wic zachowa si jakie dokumenty na ten temat.
Mona byoby te pokusi si o sprowadzenie do Polski pana Theau (by
moe udao by si namwi go na przyjazd, mimo jego sdziwego
wieku), aby ustali dokadne miejsce zdarzenia, podda go seansowi
regresji hipnotycznej, czc te czynnoci z niezalenymi
poszukiwaniami miejsca owego ldowania obiektu przy pomocy
radiestetw. Jak wida z powyszego zestawienia, moliwych prac do
wykonania jest jeszcze wiele. Pozostaje nam mie nadziej, i kto z
polskich ufologw zajmie si bliej tym przypadkiem i doprowadzi jego
rejestracj do koca, co umoliwi nam postawi ostateczne stwierdzenie,
e omwione powyej Bliskie Spotkanie III Stopnia miao faktycznie
miejsce.

Bi bli ogra fia:


1.

Jean Sider

Robert Leniakiewi cz

- Deux rencontres du 3eme type pre-arnoldiennes" - Eurufon News nr

- Bliskie Spotkania Trzeciego Rodzaju - Sfinks 7/199l, ss. 24-24

2 - st ycze 1991

'

Przypadek nr 3 - Wgierska Grka - 1954 lipiec


Wzicie czyli Bliskie Spotkanie III Stopnia typu G, ktre miao
miejsce w Wgierskiej Grce, nie jest do dnia dzisiejszego do koca
zbadane. Mimo to jednak postanowiem je przedstawi, gdy wobec
sprzeciwu wiadka na poddanie si hipnozie i nikej szansy na zgoszenie
si dodatkowych niezalenych wiadkw tego zdarzenia, naley jego
rejestracj uzna za zakoczon. Mimo to jednak ywi gbok
nadziej, e z czasem wiadek zmieni zdanie i wyrazi zgod na
przeprowadzenie seansu regresji hipnotycznej, dziki ktrej bdzie by
moe moliwe ustalenie, co wydarzyo si podczas ponad
piciogodzinnej amnezji wiadka.
Informacja o tym zdarzeniu wypyna na wiato dzienne zupenie
przypadkowo. W dniu 21 wrzenia 1986 roku podczas przypadkowej
rozmowy na temat NOLi w mieszkaniu znajomego jednego z czonkw
Grupy Bada NOL, ona gospodarza, pani E.W. (dane zastrzeone)
owiadczya, e rwnie widziaa taki obiekt i co wicej, bya w jego
wntrzu i widziaa jakie istoty. Wobec takiego owiadczenia,
przystpiem do rejestracji tego zdarzenia. Zostaa ona przeprowadzona
we wrzeniu i padzierniku 1986 roku, nastpnie 30 sierpnia 1987 roku
(wizja lokalna na miejscu zdarzenia), oraz w marcu i kwietniu 1988 roku.
W czynnociach rejestracyjnych wsppracowali ze mn Marian Krek i
Marian Mrugaa - czonkowie Grupy Bada NOL z Tych.
Zdarzenie miao miejsce w lipcu 1954 roku (niestety nie udao si
ustali dokadnej daty - przypuszczalnie byy to pierwsze dni lipca), w
lesie niedaleko Wgierskiej Grki. W owym czasie miejsce incydentu
byo polan (dzi ronie na niej las), pooon w odlegoci ok. 500
metrw od najbliszych zabudowa. Okoliczne pagrki porasta las, za
w dolinie w odlegoci ok. 1 kilometra pyna rzeka Soa. Na skraju
polany znajdoway si istniejce czciowo do dzi skaki, ktre
stanowiy punkt orientacyjny, dziki ktremu mona obecnie trafi na
miejsce zdarzenia.
Owego lipcowego dnia byo sonecznie i bezchmurnie. wiadek,
E.W., wwczas 11-letnia dziewczynka, wraz z czterema innymi dziemi,
wybraa si do lasu na grzyby. Ubrana bya w letni sukienk, wiatrwk
przewizan paskiem i trampki na goych nogach. Dzieci spotkay si
midzy godzin 8.00 a 9.00

Rys. 15
Szkic polany (wyk. B. Rzepecki)

na mostku na rzece Soa, skd wyruszyy do lasu. Po ok. pgodzinnej


wdrwce dotarli oni do pewnego miejsca w lesie, ktrego nie udao si
dokadnie zlokalizowa (w odlegoci ok. 100 metrw od polany miejsca incydentu), gdzie E.W. odczya si od pozostaej czwrki
dzieci i ruszya samotnie w kierunku polanki. Stwierdzia ona, e czua
jakby co nakazywao jej i w tamtym kierunku (okolic znaa
dobrze, gdy uprzednio wielokrotnie ju tam bya). Znalazszy si w
odlegoci ok. 40 m od polany, zauwaya przewitujce midzy
drzewami wiato. Sza cay czas w jego kierunku, stwierdzajc po
chwili, i jest to obiekt stojcy na polanie. Jej krok by miarowy, nie
zwalniajc ani przyspieszajc kierowaa si prosto w stron otworu

Rys. 16
Wygld obiektu (wyk. B. Rzepecki)

w ksztacie drzwi, ktry znajdowa si po prawej stronie stojcego na


polanie obiektu. Jej kroki byy jak gdyby mechaniczne, a idc nie
odczuwaa adnego lku, czy zaniepokojenia.
Obiekt by duy - zajmowa ponad poow dugoci polany, ktra w/g
wiadka miaa ok. 100 metrw dugoci. Mia ksztat poziomo lecego
walca, lub rozcignitej elipsy. Jego dugo wiadek ocenia na ok. 60
metrw, za wysoko na minimum 5 metrw. Przyznaa ona jednak, i
wysoko obiektu nie bya przez ni wyranie widoczna, gdy gr
obiektu otaczaa jak gdyby mga. Biorc wic pod uwag dugo
obiektu mona przyj, i jego wysoko musiaa by wiksza, ni
podana przez wiadka. Obiekt tkwi nieruchomo w powietrzu na wysokoci okoo 1 metra nad ziemi. W odlegoci 15-20 metrw od jego
prawego (patrzc od strony wiadka) boku, znajdowa si prostoktny
otwr wejciowy o wysokoci ok. 2 m i szerokoci 80-90 cm. Z jego
dolnej krawdzi wychodziy schodki, skadajce si z czterech stopni,
ktre prowadziy w d, ku ziemi. Byy to jak gdyby deseczki
poczone w jaki sposb z bokw - cao bya stabilna i nie chwiaa si,
kiedy wiadek wchodzia po nich. Grubo zewntrznej powoki obiektu
wynosia ok. 12 centymetrw, co wiadek stwierdzia podczas
przekraczania progu obiektu, opierajc si rk o framug. Bya ona
gadka i metalowa - emanowaa zotym lub tym blaskiem, wiadek
okrelia ten kolor jako kolor soca.

Idc w kierunku obiektu wiadek zauwaya stojc nieruchomo w


drzwiach istot, ktra bya zwrcona do niej bokiem.

Miaa ona ok. 1,70 m wzrostu, bia skr na twarzy, oraz podobne do
naszych, ale nieco wiksze i lekko zwone ku skroni, oczy. Ubrana bya w
szczelnie opinajcy ciao kombinezon, zakrywajcy - z wyjtkiem twarzy ca gow. Nie ustalono ostatecznie jakiego koloru by ubir istoty, gdy
w trakcie jednej z rozmw wiadek stwierdzia e czerwony, a podczas
innej - e jasnoty i byszczcy. Z tyu na wysokoci opatek, istota miaa
co w rodzaju garbu.
E.W. dosza do schodkw i nie zatrzymujc si wesza po nich do
obiektu. Gdy znalaza si w pomieszczeniu, otrzymaa telepatyczny
przekaz: Zatrzymaj si. Stana w miejscu i przez ok. minut trwaa w
bezruchu. W tym czasie zauwaya, e pomieszczenie, w ktrym si
znajduje ma ksztat kwadratu. ciany, sufit i podoga miay kolor
wypolerowanego aluminium. Na cianach znajdoway si jak gdyby
paskie pulpity (wiadkowi kojarzyy si one z wiszcymi obrazami) przed
ktrymi stay zwrcone do niej tyem cztery istoty - po jednej przed
kadym pulpitem. Byy nieco nisze od dowdcy - jak okrelia istot,
ktr zauwaya w drzwiach - i miay ok. 1,50 m wzrostu. Ubrane byy w
szare, jednoczciowe kombinezony zakrywajce gow i rce. Nie
widziaa ich twarzy, nie zauwaya rwnie garbw.

Fot. 14
Widok skaek - zdjcie wykonano w 1987 roku

Po miniciu ok. minuty, podczas ktrej dokonaa powyszych


obserwacji, otrzymaa kolejny przekaz telepatyczny: Usid. Usiada
na pododze w odlegoci mniej wicej pl metra od popielatego,
matowego, metalowego supa o szerokoci ok. 70 centymetrw, ktry
siga od sufitu do podogi (pomieszczenie miao ok. 2,5 m wysokoci) i
w tym momencie stracia wiadomo. Nie pamita co si z ni pniej
dziao.
Obudzio j szarpanie za rami. Kiedy otworzya oczy, zobaczya
dzieci, ktre krzyczay na ni: Gdzie tak dugo bya?! Siedziaa na
ziemi, na polanie pod skakami. Bya godzina 16.00. Nie opowiedziaa im
o swojej przygodzie. Wszyscy razem ruszyli w drog powrotn do
domu, gdzie dotarli po ok. godzinie.
I to waciwie byaby caa historia gdyby nie jedno ale... Ot wiadek
w kolejnych rozmowach - przeprowadzonych w 1988 roku - stwierdzia,
e kiedy otrzymaa telepatyczny przekaz: Usid, usiada ale nie
stracia przytomnoci. Usyszaa szum zamykanych drzwi i poczua jak
obiekt ruszy w gr. Nie bd tu opisywa przebiegu owej podry i
zwizanej z ni szczegw, gdy doszedem do wniosku, i owa druga
cz zdarzenia zostaa przez wiadka poprostu dodana do faktycznie
przeytego przez ni spotkania. Celowo uywam tutaj stwierdzenia
dodana, a nie zmylona, gdy jest ona prawie identyczna z relacj
CE-III Betty Andreasson. Ot jak to sama stwierdzia E.W.,
zrelacjonowanie przez ni swego przeytego w dziecistwie spotkania z
NOL rozbudzio jej zainteresowanie tym problemem i signa po
literatur ufologiczn. Przypadek sprawi, i w rce wpada jej ksika
Raymonda E. Fowlera Sprawa Andreassonw" (a waciwie pierwsza
cz w/w ksiki, ktra zostaa przetumaczona i wydana w
mikroskopijnym nakadzie przez Biaostocki Klub Popularyzacji i Bada
UFO), co miao miejsce pod koniec 1987 roku. Zafascynowana
przeyciem Betty, postanowia wczy pewne elementy z tamtego
spotkania do swojego. Stosujc jednak prost zasad powtarzajcych si
pyta, zarwno w rozmowach przeprowadzonych w marcu jak i
kwietniu 1988 roku, nietrudno byo ustali, i ta cz relacji wiadka
jest niespjna, a odpowiedzi na te same pytania otrzymane w marcu i
kwietniu, s rne. Niezgodnoci dotyczyy rwnie wymiarw i
odlegoci, co dodatkowo utwierdzio mnie w przekonaniu, i moje
podejrzenia odnonie ftkcyjnoci drugiej czci zdarzenia s suszne.
Ostatecznie

ROZDZIA III

spraw t mogaby rozstrzygn hipnoza, ale wiadek nie zgodzia si na


przeprowadzenie tego rodzaju badania.
Powysze ustalenia nie wykluczyy jednak faktu, e obiekt ze
wiadkiem na pokadzie wystartowa (bd te zdematerializowa si),
gdy dzieci szukajce E.W. w lesie kilkakrotnie przechodziy obok skaek
na polanie i nie zauwayy ani jej, ani obiektu. Drugim porednim
dowodem jest stwierdzenie wiadka - podczas pierwszej rozmowy,
przeprowadzonej w 1986 roku - e gdy dzieci obudziy j o godz. 16.00
bya zaskoczona, e siedzi na polanie, bowiem wydawao si jej, e
gdzie leciaa.
Reasumujc naley stwierdzi, i E.W. faktycznie przeya Bliskie
Spotkanie III Stopnia typu G, czyli tzw. wzicie. Bya na pokadzie
obiektu, gdzie... Niestety nie wiemy, co dziao si ze wiadkiem, co
robia, czy te co z ni robiono. Prawdopodobnie jednak odbya podr
wewntrz obiektu, nie wiadomo tylko dokd... Jak wida, niewiadomych
jest wiele, ale by tylko jeden wiadek zdarzenia, nie zgadzajcy si na
hipnoz, std te mamy niewielkie szanse na uzyskanie odpowiedzi na
nurtujce nas pytania.
Na uwag zasuguje zachowanie E.W. w momencie zauwaenia
obiektu i wejcia do niego. Jak sama stwierdzia, sza cay czas
rwnomiernym krokiem w jego kierunku, nie odczuwajc strachu. Jest to
do dziwne zachowanie, zwaywszy, e wiadkiem bya 11-letnia
dziewczynka, a dzieci zwykle reaguj nieufnie na widok czego
nieznanego. Mona wic zaoy, e jej wola w tym momencie bya przez
kogo - lub przez co - jak gdyby sparaliowana. Dziewczynka nie
chciaa wej do obiektu, ale nie moga nic na to poradzi. Dlaczego tak
sdz? Ot w kadej rozmowie wiadek uporczywie, po kilka razy,
powracaa do motywu czterech schodkw, prowadzcych do drzwi
obiektu. Moe to wanie by ten moment, gdy odczuwaa najwikszy
strach, nie wiedzc co zobaczy wewntrz tego dziwnego walca. I
wanie ten moment zdominowa w jej pamici wszystkie inne przeycia
zwizane z tym zdarzeniem.
Niestety nie udao mi si dotrze do pozostaych porednich
wiadkw tego zdarzenia, czyli dzieci, ktre wraz z E.W. wybray si
owego dnia na grzyby do lasu. Trudno wic byoby uzna ten przypadek
za w peni zarejestrowany, ale w obecnym stanie rzeczy wicej
szczegw na jego temat - jak sdz - nie da si uzyska. Mam jednak
wci nadziej, i wiadek

zmieni swoje zdanie i wyrazi zgod na przeprowadzenie seansu regresji


hipnotycznej. Wtedy by moe dowiemy si wicej szczegw odnonie
pobytu dziewczynki na pokadzie UFO.
Jest tylko jeden wiadek tego zdarzenia. Nikt nie widzia ani
ldujcego, ani startujcego obiektu. Dlatego te nie ma cakowitej
pewnoci, czy relacja E.W. w peni odzwierciedla kolejno zaistniaych
zdarze. (Pamitajmy o fakcie, i przypadek ten by rejestrowany 32 lata
pniej, ni mia on miejsce.) Jedno wszake wydaje si nie ulega
wtpliwoci - co dziwnego zdarzyo si w lipcu 1954 roku w lesie
niedaleko Wgierskiej Grki.

Biografia:
1.

Archiwum Grupy Bada NOL - Krakw

2.

Bronisaw Rzepecki - Wzicie w Polsce. Weszam Jo obiektu po czterech schodkach..." -

NOL 1/1990, ss. 41-47

Przypadek nr 4 - Gdynia - 1959. 01. 21


Jednym z bardziej intrygujcych przypadkw w ufologii polskiej jest
tzw. incydent gdyski. Mimo, i zdarzy si on w 1959 roku, do dnia
dzisiejszego nie wiemy zbyt wiele na jego temat, chocia istniej
przesanki wskazujce, i niektrzy ludzie (suby) w Polsce doskonale
wiedz co si wwczas zdarzyo.
Incydent gdyski skada si jak gdyby z dwch czci. Cz
pierwsza to obserwacja niezidentyfikowanego obiektu wpadajcego do
morza w basenie portowym, druga natomiast, to znalezienie na play
obcej istoty. O ile znani s wiadkowie czci pierwszej incydentu, to
cz druga otoczona jest mg tajemnicy, a ze strzpw informacji
ktre udao si uzyska, wyania si niejasny obraz, peen niedomwie,
ubarwiony wtkami sensacyjnoci, pochodzcymi ze rde zachodnich.
Oddajmy wic gos faktom.
Gwnym rdem informacji na temat czci pierwszej incydentu
gdyskiego jest lokalna gazeta gdaska Wieczr Wybrzea, ktra
opublikowaa kilkanacie notatek i artykuw prasowych na temat tego
zdarzenia. Pierwsza z nich ukazaa si w dniu 23 stycznia 1959 roku
(Wieczr Wybrzea nr 18).
Dzi rano otrzymalimy intrygujcy telefon. Gdyski przedstawiciel
Wieczoru donis, e nasi Czytelnicy pp Wodzimierz i Jadwiga
Ponczkier, pracownicy POSTI w Gdyni o godz. 6.05 rano ujrzeli na
niebie od strony pnocno-zachodniej... latajcy talerz. Zaobserwowany
obiekt by duych rozmiarw i mia ksztat koa. Talerz ten by koloru
pomaraczowego, jego brzegi zabarwione byy na rowo. Po chwili
talerz znikn za czonem domw, nie pozostawiajc po sobie adnych
ladw na niebie. Notatka koczya si apelem do Czytelnikw - wiadkw obserwacji obiektu - o zgaszanie informacji do Radakcji. Na wyniki
nie trzeba byo dugo czeka. Kolejne relacje zostay zamieszczone w
numerach 19-45 Wieczoru Wybrzea (stycze- luty 1959).
Ju na samym wstpie pojawia si pierwszy problem - daty i godziny
zdarzenia. Pierwsza notatka zawiera bowiem informacj, cyt. Dzi rano
otrzymalimy intrygujcy telefon. Logika wskazywaaby wic, e
opisane przez wiadka zdarzenie miao miejsce w dniu zamieszczenia
przez artykuu w gazecie, czyli 23 stycznia. Jednake pniejsze relacje
prasowe wyranie precyzuj e seria obserwacji latajcego talerza
miaa miejsce w dniu

21 stycznia, z tego te wzgldu t dat przyjto za faktyczn Bez


odpowiedzi pozostaje jednak pytanie: Czy wiadek czeka dwa dni zanim
zadzwoni! do redakcji, czy te redakcja zastanawiaa si przez dwa dni,
czy puci t informacj?
Trudna do ustalenia pozostaje take godzina incydentu, bowiem pp
Plonczkier wspominaj o godz. 6.05 w kontekcie przelotu obiektu,
natomiast inni wiadkowie stwierdzaj i byo kilka minut po godz.
5.00. By moe zawini) tutaj chochlik drukarski.
Kolejne relacje prasowe podaj dalsze dane. Jan Blok - pracownik
ZPG pracujcy na statku Dbrowski stojcym na Nabrzeu Polskim,
zauway zlatujcy z nieba jaki przedmiot sporych rozmiarw, ktry z
szumem spad w wody basenu portowego. Zoy on meldunek w tej
sprawie w Komendzie Miejskiej MO w Gdyni. Co co przeleciao
niemal nad moj gow byo do due, raczej rowe, z rozgazion
ognist krtk smug. Zanim ochonem - wybaczcie - z przestrachu ten dziwolg znik w wodzie.
Jan Roczyski, Tadeusz Mikusiski i jeszcze kilku ich kolegw,
pracowali w tym czasie w adowni. Nie widzieli wic nic, ale syszeli.
...Dwik ktry dotar do naszych uszu by... dziwny. Z chrzstem
elaza i oskotem pracujcych maszyn jestemy obyci, ale ten dwik
przypomina raczej zgrzyt powstay np. na skutek silnego tarcia dwch
metali. Trwao to krtko, ale wystarczyo, bo wraenie byo silne. powiedzia Jan Roczyski.
Dwigowy Stanisaw Koodziejski widzia wieccy przedmiot
nieokrelonego ksztatu, ktry zapad si w wody basenu - woda w tym
miejscu gwatownie zafalowaa. Drugi dwigowy, Wadysaw Kuczyski
doda, e obiekt mia dugo okoo metra, by raczej pkolisty ni
okrgy, najpierw rowy, a potem coraz bardziej czerwieniejcy. Po
uderzeniu obiektu w wod, wytrysa ona do wysokoci ok. 1,5 metra.
Mona przytoczy jeszcze kilka relacji innych wiadkw, ale nie
wnosz one nic nowego do sprawy. Reasumujc: wielu wiadkw
idcych rano do pracy obserwowao przelot obiektu, ktry nastpnie
wpad do basenu portowego w Gdyni.
Informacje na temat czci drugiej incydentu gdyskiego dotary
do nas ze rde zachodnich. Chocia podawane s rne daty - 21
lutego, a nawet 21 maja - opisy dotycz przytoczo

ROZDZIA

III

Bliskie Spotkania III Stopnia

nego powyej incydentu, a ponadto zawieraj dodatkowe dane,


niepublikowane w rdach polskich. I tak np. Guy Tarade W swojej
ksice Latajce spodki i cywilizacja kosmiczna" wspomina, e kilka dni
pniej stranicy portowi znaleli na play niezwyk istot, ubran w
dziwny uniform. Miaa ona spalon cz twarzy i wosy, oraz mwia w
nieznanym jzyku. Ubrana bya w kostium nic przypominajcy adnego
ze znanych nam materiaw - by to raczej jaki rodzaj cienkiego
metalu. Zabrano j do szpitala i poddano badaniom. Rnia si ona od
nas liczb palcw u rk i u ng, a jej system krwionony by poprzeczny. Kiedy lekarze zdjli z jej ramienia jak opask - przestaa
y.
Podobn relacj przekazuje Enrique de Vincente Martin (za onem
Hoban i Julien Waverbergh - UFOs from behind the Iron Curtain") w
swoim opracowaniu opublikowanym w ksice Hilarego Evansa i Johna
Spencera UFOs 1947-1987 - the 40 Years Search for an Explanation".
Rwnie wedug tego rda, w par dni potem (data upadku obiektu do
basenu portowego jest okrelona bdnie na 21 maja) kilku stranikw
opowiadao
o znalezieniu dziwnej istoty pezajcej w wyczerpaniu po play, ktr
zabrano do Szpitala Uniwersyteckiego. Badania ujawniy zupenie rny
od naszego system krenia i zupenie inne organy wewntrzne. Istota ta
ya jeszcze przez kilka dni i zmara po zdjciu bransolety z jej
ramienia. Szcztki zostay przewiezione do ZSRR, celem dalszych
bada.
W tym samym mniej wicej tonie wspomina o tym zdarzeniu Artur
Shuttlewood w swej ksice The Flying Saucerers. Twierdzi on, e
sysza on o nim od Antoniego Szachnowskiego, prezesa AngielskoPolskiego Klubu Badaczy UFO, ktry z kolei histori t mia usysze
podczas przypadkowej rozmowy przeprowadzonej w Londynie z
Polakiem, ktry by czonkiem personelu szpitala w Gdyni, gdy ten
incydent mia miejsce. Wedug jego relacji nieznany mczyzna wczy
si po play w stanie duego podniecenia. Zosta zabrany do szpitala
na obserwacj, bo prawdopodobnie mia nienormaln ilo palcw: czy
wicej, czy mniej, nie jest to jasne. By ubrany w jednoczciowy strj,
ktry niweczy wszelkie wysiki obsugi szpitala w kierunku jego
zdjcia. Ostatecznie zdjto go przy pomocy noyc metalowych
i wtedy okazao si, e wykonany jest z wyjtkowo twardego materiau.
Zdjto te bransoletk z nadgarstka tej osoby, ktra zaraz potem zmara.
Sekcja zwok ujawnia istotne rnice

w rozmieszczeniu zarwno wewntrznych organw jak i systemu


kreniowego, ktry zosta opisany jako spirala dookoa ciaa.
Nieoczekiwanie szpital zosta opiecztowany przez wadze, ktre
ustawiy stra przy wejciu. Po jakim czasie przyjechaa ciarwka
wyposaona w chodzcy kontener, dokadnie strzeony. Pniej
ciarwka ze swym dziwnym adunkiem odjechaa - stosownie do
opisw - kontener by adresowany do Moskwy, do instytutu
badawczego.
Wreszcie ostatnie rdo, do ktrego udao mi si dotrze. Margaret
Sachs w The UFO Encyklopedia" (Corgi Books, 1980) na str. 254 w kilku
zdaniach wspomina o znalezieniu dziwnej istoty na play w Gdyni,
rwnie jednak podajc bdn dat incydentu (21 lutego 1959).
Od duszego ju czasu prbuj wyjani tajemnic incydentu
gdyskiego -jak dotd jednak bezskutecznie. Nie udao mi si dotrze do
wiadkw - obserwatorw przelotu obiektu i jego upadku do basenu
portowego. Redaktor piszca w 1959 roku artykuy w Wieczorze Wybrzea
na ten temat (W.O. - nie podaj danych personalnych, gdy nie byy one
publikowane w 1959 r. w czasopimie, s mi one znane) ju nie yje,
podobnie jak najaktywniejszy ufolog polski wczesnych lat - Kazimierz
Zalewski, ktry mg mie informacj o tym zdarzeniu. Nic nowego do
sprawy nie wniosa rwnie rozmowa z innym ufologiem lat 50-tych Andrzejem Trepk ktr przeprowadziem kilka lat temu. Stwierdzi On
wrcz, e o znalezieniu istoty usysza dopiero ode mnie. (Co stanowi
poniekd dowd, e wwczas fakt znalezienia istoty zosta utajniony).
Udao mi si jednak uzyska informacj, ktra porednio potwierdza
relacje autorw zachodnich, a tym samym stanowi pewien dowd poredni prawdziwoci opisywanego przez nich zdarzenia, Ot w
listopadzie 1989 roku podczas przypadkowej rozmowy z oficerem
lotnictwa na temat UFO dowiedziaem si, i przypadkowo czyta on
raport dotyczcy tego incydentu. Nie by on zainteresowany ufologi
materiay przejrza wic jedynie pobienie. Zapamita jedynie, i owa
istota miaa inn budow wewntrzn i ya jeszcze przez jaki czas po
znalezieniu jej. Raport nie wspomina nic o wywiezieniu jej do ZSRR,
nie wiadomo jednak kiedy by on pisany (przez kogo i po co?), nie mona
wic wykluczy, i zostaa ona wywieziona po napisaniu raportu. Nie
musz chyba wspomina, i materia ten opatrzony by klauzul cile
tajne, z tego te powodu moje natychmiast

podjte prby dotarcia do niego (w miar posiadanych moliwoci),


okazay si bezskuteczne. Tym niemniej jednak wiem gdzie on si
znajduje (a przynajmniej znajdowa w poowie lat 80-tych), a
wiarygodno zarwno owej instytucji jak i mojego informatora
pozwala wierzy, i w dokument jest prawdziwy i opisuje zdarzenie,
ktre faktycznie miao miejsce. Mona wic przyj, e w dniu 21
stycznia 1959 roku w basenie portowym w Gdyni miaa miejsce
katastrofa UFO, w wyniku ktrej zostaa znaleziona istota - zaogant
obiektu, w zwizku z czym mamy do czynienia z Bliskim Spotkaniem Ul
Stopnia.

Bibliografia:
1. I. H. Evans, J. Spencer - UFOs 1947-1987 - the 40 Years Search for an Expla- naton"

2.
3.

A. Shuttlewood - The Flying Saucerers"


I. Hobana, J. Waverbergh - UFOs from behind the Iron Curtain"

4.
G. Tarade - latajce spodki i cywilizacja kosmiczna"
5. Wieczr Wybrzea - stycze/luty 1959 6. R. Leniakiewicz - Incydent gdyski" - Granica
12/1988

7. B. Rzepecki - "Incydent gdyski - cig dalszy" - Granica 3/1989 8. Archiwum


Grupy Bada NOL - Krakw

Przypadek nr 5 - Przyrownica - 1978.09.27


O zaistnieniu przypadku CE-III w Przyrownicy dowiedziaem si po
przeczytaniu artykuu Macieja Zdzienickiego UFO- nauci w
Przyrownicy. Fakty i mistyfikacja, opublikowanego w Kulisach nr 43 z
dn. 1978.10.22. Nie zajem si wwczas rejestracj tego przypadku z
dwch powodw. Po pierwsze - przypadek ten prawie natychmiast po
jego zaistnieniu zosta zbadany przez Zbigniewa Blani - o czym
informowa w/w artyku. Po drugie - przyjem za prawdziw i ostateczn
wypowied p. Blani zacytowan we wzmiankowanym artykule:
Wydarzenia w Przyrownicy s histori wymylon przez dzieci na
kanwie reportay telewizyjnego (dotyczcego CE-III w Emil- cinie przyp. B.R.) emitowanego w sobot, poprzedzajc tamt rod, 27
wrzenia - mwi Blania - wystarczyo 10 minut rozmowy, eby nabra
przewiadczenia o mistyfikacji, a dalsze 20 minut na potwierdzenie tego
przypuszczenia. Dzieci przyznay si nie tylko do artu, ale same
potrafiy udowodni bujd swojego autorstwa.
W okresie tym byem pocztkujcym ufologiem, p. Blania
natomiast cieszy si wwczas saw i uznaniem. Nie miaem wic
adnych podstaw, aby wtpi w wiarygodno jego opinii. Wtpliwoci te
pojawiy si dopiero blisko 10 lat pniej, gdy ju posiadaem
odpowiedni sta i wiedz w prowadzeniu rejestracji obserwacji NOL, a
pogbiy je wyniki moich wasnych prac rejestracyjnych przypadkw
badanych uprzednio przez p. Blani faszywych elementw w
przypadku emilciskim, czy brak zainteresowania w przypadku
otrzymania informacji o CE-III w Witkowicach (przypadek nr 6
przedstawiony w niniejszej ksice). Powysze bdy sprawiy, i p.
Blania straci u mnie wiarygodno rzetelnego badacza. Skoro w tych
przypadkach pomyli si w swej ocenie, mogo si tak zdarzy rwnie
w przypadku w Przyrownicy. Postanowiem zbada ten przypadek raz
jeszcze. W dniu 15 kwietnia 1989 roku wsplnie z Krzysztofem Piechot
(obecnie najlepszym ufologiem w Polsce) i Bogdanem Grzywn
przeprowadzilimy rejestracj na miejscu zdarzenia.
Przypadku CE-III z Przyrownicy nie mona rozpatrywa, pomijajc
wczeniejsz obserwacj NL, dokonan po poudniu poprzedniego dnia
(czyli 26 wrzenia) rwnie w Przyrownicy, oraz kolejne CE-111, ktre
miao miejsce 5 godzin pniej po

Rys. 17
Przywrotnica - szkic (wyk. K. Piechota)

1. Bliskie spotkania...

incydencie w Przyrownicy w niedalekiej Golinie. Zacznijmy wic od


pocztku.
Dzie 26 wrzenia 1978 roku, godzina 17.00 - Przyrowni- ca.
Emerytowana nauczycielka Anastazja Bystra wraz z 20-letni crk
Janin wyszy z domu, udajc si do ssiadw. Idc drog zauwayy
wolno przemieszczajcy si obiekt w ksztacie kuli. wiecc intensywnym
czerwonym wiatem porusza si on ruchem jednostajnym na wysokoci
ok. 30 m nad ziemi w odlegoci kilkuset metrw od kobiet. Obserwacja
trwaa ok. 2 minut, w tym czasie obiekt pokona tras ok. 2 km, jego
prdko wynosia wic ok. 60 km/h.
Zdarzenie z dnia nastpnego - 27 wrzenia - rozpoczo si przed
godzin 8.00. Katarzyna Koliska (obecnie Mariano- wska) sza do szkoy
drog prowadzc z Magnus (patrz rys. 17), gdy po prawej stronie w
okolicach ysej Gry zauwaya midzy drzewami nagy, krtkotrway
bysk wiata. Czy byo to ldowanie obiektu, poprzedzajce pniejsz
obserwacj istoty? - na ten temat moemy tylko spekulowa, nie jest to
jednak wykluczone.
Wprawdzie tego dnia lekcje w III klasie rozpoczynay si o godz.
9.00, ale wikszo dzieci z przyzwyczajenia przysza na godz. 8.00.
Zostawiy one w szkole teczki i tornistry i poszy bawi si do
przylegajcego do szkoy niewielkiego lasku. Lasek ten znany by
dzieciom bardzo dobrze, gdy czsto chodziy do niego na zajcia z
biologii, wychowania fizycznego, itp.
Gdy nauczycielka, Janina Chlebowska wesza ok. godz. 9.00 do klasy
aby przeprowadzi lekcj wychowania muzycznego, uderzyo j ogromne
zamieszanie. Cz dzieci zgromadzia si przy stole nauczycielki,
rozprawiajc o czym zawzicie. Na jej- pytanie o co chodzi stwierdziy,
e widzieli dziwnego czowieka w lesie. Chcc uspokoi roztrzsione
dzieci powiedziaa, e pjdzie wraz z nimi, zobaczy kto to jest.
Poinformowaa o wyjciu z klas do lasy dyrektora szkoy (by to jej m
- Wacaw Chlebowski) i poszli. Gdy dotarli do miejsca, w okolicach
ktrego trzech chopcw widziao uprzednio dziwn istot, dzieci obstpiy nauczycielk, czepiajc si jej mocno wystraszone, proszc by
wracali do szkoy. Przekonana, e kto chcia celowo przestraszy dzieci,
zawiadomia milicj. Funkcjonariusze wprawdzie przyjechali, ale nic nie
ustalili - nawet nie weszli do lasu - w/g sw J. Chlebowskiej.

Janina Chlebowska wraz z mem brali pojedynczo dzieci do klasy i


kazali im opisywa istot, kolory... Opisy te pokryway si ze sob,
pokazywane kolory posiaday identyczny odcie. W dodatku dzieci byy
tak wystraszone, e trzeba je byo odprowadza po lekcjach do domu.
Nastpnego dnia do szkoy przyszy rwnie z opiekunami. Co zobaczyy
10-letnie dzieci? Co je tak wystraszyo?
Trjka chopcw: Sawomir Karolak, Radosaw Wawrzyniak i jego
brat Krzysztof przyszli do szkoy o godz. 8.00. Majc godzin wolnego
czasu do rozpoczcia lekcji, poszli do lasu. Zbliali si do gsto
zaronitego odcinka lasku, gdy nagle w odlegoci ok. 7-8 m od siebie
zauwayli
poruszajc
si
dziwn
posta.
Na
podstawie
przeprowadzonych rozmw ze wiadkami mona wywnioskowa, e
pierwszy posta zauway Radosaw Wawrzyniak i zwrci na ni uwag
kolegi oraz brata. Sza ona w tym momencie zwrcona bokiem do
chopcw, prawdopodobnie jednak usyszaa gos Radosawa, stana i
odwrcia si do nich przodem.
Jej wzrost chopcy okrelili na ok. 1,70 m. Ubrana bya w czarny
kombinezon zakrywajcy gow, miaa zielon twarz, rce opuszczone
wzdu tuowia. To wszystkie szczegy, ktre

Fot. 15
W tym lasku miaa miejsce obserwacja istoty. Miejsce z ktrego wykonano
fotografi jest oznaczone na szkicu (rys. 17).

zauwayli chopcy w czasie piciosekundowej obserwacji. Przestraszeni


bowiem ubiorem, a przede wszystkim kolorem twarzy istoty, w panice
uciekli do szkoy.
Nie by to jednak koniec zdarzenia. Gdy chopcy dotarli do szkoy i
w klasie zrelacjonowali swoj przygod p. Janinie Chlebowskiej,
grupa dzieci wraz z nauczycielk - jak to ju wspomniaem wczeniej posza do lasu na miejsce zdarzenia. W szkole (lub koo niej) zostaa
uczennica III klasy, koleanka wiadkw- Anna Jarociska. Nie udao
si ustali dlaczego nie posza ona od razu z wszystkimi do lasu, w
kadym bd razie, w chwil po nich posza drog len prowadzc do
Magnusy, chcc ich dogoni. Gdy dosza na zakrt (patrz szkic)
zobaczya t sam (lub tak sam) istot. Staa ona w miejscu w
odlegoci ok. 3 m od niej. Ubrana bya w ciemny kombinezon. Twarz
jej wygldaa jak maska, brak byo rysw ludzkich, wiadek nie
rozrnia ust, oczu, nosa... Kolor twarzy i rk - zielone. Ten wiadek
stwierdzi bowiem, i widzia wystajce spod obcisego kombinezonu
rce z maymi petwami midzy palcami. Petwami zakoczone byy
rwnie nogi istoty. Jej wzrost Anna Jarociska ocenia na zbliony do
wzrostu dorosego mczyzny. Rwnie i to zdarzenie trwao zaledwie
kilka sekund, gdy wystraszona zarwno widokiem jak i niedawn
opowieci chopcw, dziewczynka wrcia biegiem do szkoy.
Relacja Anny Jarociskiej rzuca dodatkowe wiato na wczeniejsz
obserwacj jej trzech kolegw. Zgodnie bowiem z relacj chopcw,
spotkana przez nich istota w lesie zwrcona bya w stron drogi
prowadzcej przez las na Magnusy. Sza zatem w kierunku, gdzie ok. 20
minut pniej ujrzaa j Anna Jarociska. Wskazuje to na fakt, i istota
- po ucieczce chopcw z lasu - pozostaa w nim duej, a w kocu
dotara do drogi, gdzie zostaa zauwaona ponownie. Niewykluczone, e
istota wycofywaa si z lasu po usyszeniu dzieci, ktre wraz z nauczycielk Janin Chlebowsk zbliay si do zagajnika. Jest to jedna z
moliwych do przyjcia hipotez.
Jeli skojarzymy obserwacj chopcw, Anny Jarociskiej oraz
dokonan wczeniej obserwacj bysku wiata przez Katarzyn
Kotlisk z informacj o znalezieniu dziwnych ladw stp na
pobliskim polu (patrz szkic), moemy zaoy nastpujcy przebieg
zdarze.

ROZDZIA II

Ok. godz. 8.00 na piaszczystym terenie obok ysej Gry lduje


obiekt. Opuszcza go istota, ktra przechodzi przez len drog
prowadzc na Magnusy, lasek, drog asfaltow pole i udaje si do lasu,
nad ktrym ubiegego popoudnia obserwowany by przez Anastazj
Bystr i jej crk przelot obiektu w ksztacie kuli. Czy by to ten sam
obiekt, ktry w nastpnym dniu wyldowa koo ysej Gry, czy te inny
- nie sposb tego ustali. Ok. godz. 8.30 istota wraca, zostawiajc lady
stp na polu (ukad ladw wskazywa, i musiay one powsta podczas
drogi powrotnej istoty - oczywicie o ile byy to lady zwizane z istot
gdy podczas prowadzenia prac rejestracyjnych w 1989 roku byy one
ju niewidoczne, opieram si tutaj tylko na ustnych relacjach wiadkw,
ktrzy te lady widzieli). W gstwinie lasku rosncego koo szkoy
zostaje zauwaona przez trzech chopcw, a nastpnie - koo lenej drogi
- przez Ann Jarocisk. Jest wwczas kilka minut po godzinie
dziewitej. Po ucieczce dziewczynki istota prawdopodobnie wraca do
obiektu, ktry odlatuje - odlot nie jest dostrzeony przez adnych
wiadkw. Jest to oczywicie przypuszczenie, ale...
Nasuwaj si dwa pytania:
1.

Po co istota posza do lasu odlegego o ok. 500 m od miejsca


ldowania obiektu (zakadajc, e relacjonowany przez Katarzyn
Kotlisk bysk by zwizany z ldowaniem obiektu), oraz dlaczego
obiekt ldowa w tak duej odlegoci od celu?

2.

Co istota robia przez okoo 20 minut w lasku? (okres midzy


obserwacjami chopcw i Anny Jarociskiej)

Na pierwsze pytanie trudno znale zadowalajc odpowied, by


moe byo to zwizane w jaki sposb z obserwacj kuli dokonan
poprzedniego dnia po poudniu przez A. Bystr i jej crk? Natomiast w
drugim przypadku moe istota chciaa zobaczy co bdzie dalej? Co
stanie si, gdy chopcy opowiedz o spotkaniu? Moe po ucieczce
chopcw podesza bliej budynku i zza zakrtu obserwowaa wyjcie
dzieci z nauczycielk do lasu, badajc ich reakcje...
W trakcie przeprowadzonej przez nas rejestracji, po 10 latach od
czasu zaistnienia zdarzenia, aden z czterech wiadkw, z ktrych troje
widziao tajemnicz istot o zielonej twarzy, nie

zaprzeczy autentycznoci tamtego incydentu i zwizanych z nim


wasnych przey. Chocia po latach nie sposb byo odtworzy
dokadnie wszystkich towarzyszcych mu okolicznoci, zrelacjonowane
przez wiadkw szczegy, oraz rozmowa z Janin Chlebowsk
wskazuj e opinia Zbigniewa Blani - uznawana pocztkowo za wic
i tym samym zamykajc spraw Przyrownicy - okazuje si by
bdn. Zdarzenie w Przyrownicy nie byo ani wymysem dzieci, ani
mistyfikacj
Jeszcze dwie sprawy nie daj mi spokoju. Zbigniew Blania
stwierdzi, e: Wydarzenia w Przyrownicy s histori wymylon przez
dzieci na kanwie reportau telewizyjnego, emitowanego w SOBOT
(podkrelenie B.R.), poprzedzajc tamt ROD (podkrelenie B.R.),
27 wrzenia... Dlaczego dzieci czekay a do rody, a nie zrobiy tego
artu w poniedziaek?! Po drugie, dlaczego po 10 latach nie stwierdzili,
i by to tylko kawa, a nadal upierali si, e przeyli to naprawd?!...
Nie mino 5 godzin od - wymylonej w/g Z. Blani - obserwacji
istoty w Przyrownicy, gdy w odlegym o ok. 100 km miasteczku Golina
doszo do spotkania 31-letniego Henryka Marciniaka z dwoma
pasaerami NOL.
27 wrzenia 1978 roku ok. godz. 13.00 pojecha on motocyklem na
grzyby do lasu, ok. 2 km na wschd od Goliny. W pewnym momencie na
porbie zobaczy szarego koloru obiekt, przypominajcy ksztatem i
wielkoci barakowz. Sta on na ziemi na czterech, do wysokich
podporach. Rozsuny si w nim drzwi i stany w nich dwie istoty,
znacznie rnice si od ludzi. Z kwadratowego otworu wysuny si
stopnie, po ktrych zeszy one na ziemi. Podeszy do wiadka i
ucisny mu rk. Miay one ok. 1,40 m wzrostu, ciemne kombinezony
cile przylegajce do ciaa, twarz i rce zielone, a oczy wiksze od
ludzkich i uoone skonie, zewntrznymi kocami zwrcone ku grze.
Koce wskich ust byy zakrzywione w kierunku podbrdka. Silnie
wystajce koci policzkowe, na ktrych - podobnie jak na caej twarzy skra bya gadka i bez zmarszczek. Zbw i nosa wiadek nie zauway,
nie zwrci na te szczegy uwagi.
Istoty rozmawiay ze sob byy to dwiki, jakby pyt gramofonow
33-obrotow nastawi na 78 obrotw. Jedna z nich trzymaa aparat, ktry
pstryka i wwczas przesuwaa si w nim wska tama. Ogldny
motocykl, zainteresoway si grzybami

w koszyku... Potem po schodkach weszy do wntrza obiektu, otwr


zakry si, a obiekt zacz bezszelestnie unosi si w gr. Gdy by nad
wierzchokami drzew, wiadek poczu silny powiew. W cigu kilkunastu
sekund obiekt znikn w chmurach.
Wypada zastanowi si, czy mona poczy ze sob te trzy
zdarzenia: obserwacj obiektu w Przyrownicy dokonan ok. godz. 17.00
w dniu 26 wrzenia, dwukrotn obserwacj tajemniczej istoty dokonan
w dniu 27 wrzenia ok. godz. 8.30-9.10 take w Przyrownicy, oraz
obserwacj obiektu i dwch istot z 27 wrzenia dokonan ok. godz. 13.00
w Golinie. Istnieje wiele za i przeciw... - ocen pozostawiam
Czytelnikom.

Bibliografia:
1.
Archiwum Grupy Bada NOL - Krakw
2.

Archiwum Klubu Kontaktw Kosmicznych


3.

Krzysztof Piechota, Bronisaw Rzepecki - Bliskie Spotkania III Stopnia w


Polsce (4) UFOnauci u- Przyrownicy i Golinie - UFO 1 /1991, ss. 16-31

Przypadek nr 6 - Witkowice - 1980.02.08


Ponisze zdarzenie jest odmienne od innych Bliskich Spotka III
Stopnia, ktre miay miejsce w Polsce, ze wzgldu na kilka
towarzyszcych mu okolicznoci. Po pierwsze, wiadek sam dy do
kontaktu z ufologami, aby opowiedzie im o swoim przeyciu, podczas
gdy inni wiadkowie staraj si raczej unika rozmw na temat swoich
przey i w wikszoci przypadkw dowiadujemy si o nich w sposb
przypadkowy. (W tym miejscu naley jednak doda, e te denia do
kontaktu z ufologami nie byy spowodowane chci zyskania
rozgosu, jako e wiadek zada zachowania anonimowoci.) Po
drugie, zdarzenie miao miejsce kilka godzin po wypiciu przez wiadka
alkoholu, co w duym stopniu przyczynio si do opnienia rejestracji
tego przypadku. Po trzecie wreszcie, wiadek widzia jedynie istoty, nie
zaobserwowa natomiast obiektu, z tego te wzgldu ponisze zdarzenie
naley zaklasyfikowa jako Bliskie Spotkanie III Stopnia typu E (CEIII-E).
Spotkanie S.T. z czterema maymi istotami miao miejsce 8 lutego
1980 roku, rejestracj tego przypadku przeprowadzono jednak dopiero 8
lat pniej. Zanim przejd do opisu zdarzenia, kilka sw wyjanienia,
dlaczego rejestracja nie zostaa przeprowadzona wczeniej.
Tego samego dnia, w ktrym doszo do tego zdarzenia, wiadek
zgosi si na milicj, gdzie szczegowo je zrelacjonowa. Nie
spowodowao to jednak podjcia jakichkolwiek dziaa ze strony
organw Milicji Obywatelskiej, co mona czciowo zrozumie, biorc
pod uwag chociaby czas zdarzenia - gorcy rok 1980 - Olimpiada,
zbliajcy si Sierpie... Poza tym milicja nie bya - i nie jest przygotowana na tego rodzaju przypadki, nie za bardzo wie co z tym
fantem zrobi, jak zaklasyfikowa wiadka - wariat czy co? - itp.
W dwa tygodnie pniej wiadek skontaktowa si z jednym z
redaktorw lokalnej gazety, ktry przeprowadzi z nim rozmow, a
nastpnie powiadomi listownie (1980.08.03) o tym zdarzeniu
Zbigniewa Blani-Bolnara - prywatnego badacza zjawiska NOLi z
odzi. O ile moje informacje s cise, nie przynioso to adnego
rezultatu. wiadek nadal szuka kontaktu z ufologami. Bdc w 1984
roku w Gdasku, spotka si z mieszkajcym tam ufologiem - Emm
Popik. Spotkanie zaczo si i skoczyo tylko na rozmowie.
Zniechcona informacj o spo

yciu alkoholu przed obserwacj Emma Popik nie przeprowadzia


szczegowych czynnoci rejestracyjnych. I znw mino kilka lat.
W 1987 roku Zbigniew Blania-Bolnar przekaza cz swojego
prywatnego archiwum zawierajcego zgoszenia obserwacji NOL,
Warszawskiemu Towarzystwu Bada NOL UFO Video. Dnia 28
listopada 1987 roku podczas spotkania z kierownictwem UFO Video w
Warszawie miaem mono zapoznania si z t spraw. Przypadek
zainteresowa mnie i podjem decyzj o jego rejestracji. Nawizaem
kontakt listowny ze wiadkiem, a nastpnie spotkaem si z nim
osobicie. I tak po 8 latach doszo wreszcie do rejestracji tego osobliwego
zdarzenia. Pocztkowo prowadziem j sam, a w drugiej fazie, oraz
podczas wizji lokalnej na miejscu zdarzenia, czynnoci rejestracyjne
prowadzilimy razem z Krzysztofem Piechot z Warszawy.
wiadek, Stanisaw T. posiada rednie wyksztacenie, jest technikiem-chemikiem. W czasie zdarzenia mia 38 lat. W dniu 7 lutego
1980 roku od godziny 7.00 przebywa w pracy w Czstochowie. Po
poudniu wzi udzia w konferencji sprawozdawczo-wyborczej
zwizkw zawodowych, ktra zakoczya si ok. godz. 19.00. Nastpnie
wraz z koleg poszed do restauracji, gdzie we dwjk wypili po kolacji
p litra wdki, oraz po jednym piwie. Ok. godz. 22.30 wsiad do
autobusu PKS i pojecha do domu w Witkowicach (pooonych w
odlegoci ok. 15 km od Czstochowy), gdzie dotar o godz. 23.00. ona i
crka ju spay, w zwizku z czym poszed do kuchni, usiad przy stole i
zjad co, czytajc gazet i suchajc radia.
W pewnej chwili zasn z gow opart na rkach. Midzy godz. 0.45
a 1.00 - jak twierdzi wiadek - przebudzi si i usysza dobiegajcy zza
plecw szum. Gdy unis gow znad stou, zauway stojce w kuchni
cztery istoty niskiego wzrostu. Jedna z nich, stojca z tyu za wiadkiem,
trzymaa przed sob urzdzenie, z ktrego emanoway w jego kierunku
krtkie i cienkie czerwone promienie, wywoujce na caym jego ciele
uczucie nakuwania cienkimi szpileczkami. Zaskoczony tym widokiem
przestraszy si, spojrza na wiszcy przed nim na cianie krzy i
przeegna si. Na ten gest istota nr 4 zareagowaa ironicznym
skrzywieniem ust.

Rys. 18
Rzut poziomy kuchni (wysoko kuchni 260 cm) - wyk. K. Piechota

Jednoczenie szum dochodzcy z urzdzenia sta si goniejszy i


wiadek odczu zwikszon czstotliwo uku na ciele. Wpyno to na
niego uspokajajco.
Nastpnie doszo do rozmowy wiadka z istotami. Odbywa si ona w
jzyku polskim, normalnym gosem, poza dwoma wyjtkami. W
pierwszym przypadku, na drugie pytanie wiadka, istota nr 4
odpowiedziaa piskliwym gosem, natomiast w drugim, po stwierdzeniu
wiadka, e Oni powinni unicestwi bro atomow w odpowiedzi
usysza on swj wasny, zmieniony gos (czyli sam odpowiedzia sobie
na pytanie). Ponadto na pierwsze i na ostatnie pytanie wiadek nie
otrzyma odpowiedzi. Poniej prezentuj ca rozmow z zaznaczeniem,
ktra istota udzielaa danej odpowiedzi:
S.T.:

Istoty:

Panowie, co wy tu robicie ?

(Brak

odpowiedzi)

S.T.:
Istota 4:

Panowie, jestecie chyba z UFO?


Tak, my jestemy z UFO. (Odpowied udzielona piskli
wym gosem)

Istota 3:

Wy nas tak tylko nazywacie.


Jak wycie tutaj weszli, przecie tu s wszystkie drzwi poza
mykane ?

S.T.:
Istota 2:
S.T.:

My jestemy tutaj cay czas, tylko wy nas nie dostrzegacie.


Jak mam to rozumie, e my jestemy cay czas - wy nas
tak, a my was nie dostrzegamy?

Istota 2:
S.T.:

To jest wysze stadium instynktu samozachowawczego.


Panowie, wobec tego wy jestecie moe z tego filmu amery
kaskiego Najedcy? (wiadek mia na myli fantastycznonaukowy serial telewizyjny, ktrego dwa odcinki byy emitowane w
TVP w dniach 1979.11.17, i 1979.11.24.)

Istota 2:
Istota 3:
S.T.:

To nie jest film.


Natomiast reyser wyimaginowa sobie tylko pewne sprawy.
Panowie, skoro jestecie tak inteligentnymi istotami, to wy
moecie... wiecie, e wiat jest przed katastrof nuklearn ludzko
jest tpiona, dziesitkowana przez raka... powinnicie unicestwi
bro atomow amerykask...

S.T.:

My w wasze sprawy nie ingerujemy (odpowied udzielona


samemu sobie).

Syszc swj obco brzmicy, z trudem wydobyty z krtani gos,


wiadek znw si wystraszy, ale goniejszy szum dochodzcy z
urzdzenia i intensywniejsze kucie na ciele z miejsca go uspokoiy.
Kontynuowa rozmow.

S.T.:
Istoty:

Panowie,
no to... bo tu ona
Brak odpowiedzi.

pi i crka, moe je obudz?

wiadek zacz zdawa sobie spraw, e spotkao go co niezwykego i owe istoty pochodz z innego wiata. Chcia, aby byli jacy
dodatkowi wiadkowie tego zdarzenia - ona lub crka. Gdy jednak nie
otrzyma odpowiedzi na to pytanie zrozumia, e rozmowa i cae
spotkanie zblia si do koca. Zada

wic jeszcze jedno pytanie: Panowie, moe jeszcze kiedy odwiedzicie


mnie tutaj?, na ktre rwnie nic otrzyma odpowiedzi, dostrzeg jednak
na twarzach istot umiech, jak mu si wydawao yczliwoci i
zadowolenia. W tym momencie gowa

Rys. 19
wyk. K. Piechota

opada mu na st, a gdy j natychmiast podnis - istot w kuchni ju nie


byo.
Odtwarzajc przebieg zdarzenia ustalono, i trwao ono od 2 do 3
minut (od momentu zauwaenia istot do ich zniknicia). S.T. nie
widzia zarwno momentu ich pojawienia si, jak i zniknicia. Cay czas
stay one w miejscu, nie przemieszczajc si. Wszystkie cztery poruszay
gowami w trakcie porozumiewania si midzy sob. Istota nr 1 cay czas
trzymaa przed sob urzdzenie skierowane w stron wiadka. Istoty nr
2, 3 i 4 stay z opuszczonymi wzdu ciaa rkoma, ktre w pewnej
chwili skrzyoway przed sob. Wszystkie byy jednakowego wzrostu,
ktry wynosi ok. 70 cm. Byli to miniaturowi mczyni, ktrych wiek
na podstawie wygldu twarzy wiadek oceni na 30- 35 lat. Twarze istot
miay jasn karnacj i byy gadkie, bez zarostu. Rniy si rysami
midzy sob ale rnice te byy niewielkie. Oczy, brwi i inne czci
twarzy byy takie same jak u przecitnego czowieka. Wosy krtkie,
wymodelowane, z przedziakiem po prawej stronie. Kada istota miaa
inny kolor (odcie) wosw. Donie miay karnacj rwnie jasn jak
twarze i nie rniy si od doni ludzkich. Ubrane byy w dwuczciowe
stroje o jednakowym kroju. Spodnie i bluzy miay kolor irchy oraz rne
odcienie beu i brzu. Kolor spodni kadej istoty rni si od koloru
bluzy. Ubrania byy gadkie, bez szww, klamer, guzikw, etc. Koce
rkaww posiaday cigacze. Istoty byy w butach, lecz ich wygldu
wiadek nie zapamita.
Przyrzd trzymany przez istot nr 1 by ciemnego, prawdopodobnie
czarnego koloru. Mia ksztat prostopadocianu o wysokoci ok. 50 mm
i szerokoci mniej wicej 12 mm. Emanowaa z niego energia w postaci
krtkich i cienkich czerwonych promieni. wiadek nie zauway, czy
promienie emanoway z caej cianki przyrzdu, czy te ze znajdujcej
si w niej szczeliny. Wydawany przez przyrzd szum przypomina
wiadkowi skwierczcy tuszcz, lub te odgos pracujcego telewizora
po- skoczeniu emisji programu. Okrelenia te zdaj si wskazywa, e
szum by mieszanin dwikw o rnych czstotliwociach. Emitowane
promienie przypominay iskry kowalskie i miay dugo ok. 5 mm.
Wyskakiway ze cianki przyrzdu jeden za- drugim z czstotliwoci ok.
1 Hz. Tworzyy linie proste uoone w ksztat nieregularnego stoka,
ktry obejmowa ca posta wiadka.

Gdy istoty znikny, S.T. poszed do pokoju obok i obudzi on,


informujc j o caym zdarzeniu. Okazao si wwczas, e w czasie jego
trwania ona obudzia si i syszaa gosy dochodzce z kuchni, sdzia
jednak, e rozmawia z kolegami. Poza tym bya za na niego za pny
powrt do domu. Opowie ma nie zrobia na niej adnego wraenia.
Stwierdzia, e jest noc, a wic pora spania i pooya si z powrotem,
szybko zasypiajc.
Analizujc tre poszczeglnych odpowiedzi istot na pytania
zadawane przez S.T., Krzysztof Piechota doszed do wniosku, e
zachowana jest w nich pewna prawidowo. Zauway bowiem
mona, e tre odpowiedzi udzielanych przez istot nr 2 odnosia si
wycznie do informacji na temat rzeczywistoci w jakiej oni
przebywaj. Natomiast odpowiedzi istoty nr 3 jako wyjaniajcoucilajce nawizuj do rzeczywistoci, w ktrej my egzystujemy.
Powysze stwierdzenia skaniaj do przypuszczenia, e zdarzenie w
Witkowicach nie byo marzeniem sennym, ani te nie zostao wymylone
przez wiadka. (Zainteresowanych bliej przypadkiem CE-III w
Witkowicach odsyam do opracowania K. Piechoty opublikowanego na
amach magazynu UFO: Glosa do CE-III w Witkowicach i Szczecinie UFO nr 4 (8) z 1991 roku, w ktrym przedstawiona zostaa szczegowa
analiza rozmowy S.T. z istotami.)
Przebieg zdarzenia w Witkowicach moe wskazywa, e byo to do
pewnego stopnia, nie wynikce z potrzeby przypadkowe dowiadczenie
przy wykorzystaniu zaistniaych warunkw i sytuacji, jak stwarzao
zachowanie si S.T., osoby o okrelonych cechach. Niewykluczone, e
kierowano si moliwoci uzyskania informacji na temat reakcji
(psycho)-fizycznych czowieka w stanie po spoyciu alkoholu...

Bibliografia:
1.

Archiwum Grupy Bada NOL - Krakw

2.

Archiwum Klubu Kontaktw Kosmicznych

3.

Korespondencja prywatna autora z Emm Popik

4.

Bronisaw Rzepecki - Bliskie Spotkania III Stopnia w Polsce (l). Czterej mi- niaturowi

ludzie w kuchni" - UFO 2/1990, ss 21-28


5.
29

Krzysztof Piechota - Glosa do CE-III w Witkowicach i Szczecinie" - UFO 3/1991 ss. 18-

Przypadek nr 7 - Olsztyn - 1982 sierpie


Poniszy przypadek zapocztkowa seri dziwnych zdarze, ktrych
wiadkiem by Adam Z. Przed omwieniem jego naley jednak
zaznaczy, i rejestracja ograniczya si jedynie do przeprowadzenia
rozmowy ze wiadkiem, nie przeprowadzono wizji lokalnej, oraz seansu
regresji hipnotycznej, ktra w tym przypadku jest szczeglnie wskazana,
przede wszystkim ze wzgldu na luki czasowe w dwch pniejszych
przeyciach wiadka. Tym niemniej jednak casus Adama Z. zasuguje
na uwag, gdy wiadek - nie interesujcy si ufologi i nie czytujcy literatury ufologicznej - podaje fakty zaskakujco zbiene z innymi
relacjami wiadkw Bliskich Spotka III Stopnia.
W 1990 roku do redakcji Magazynu Ufologicznego UFO dotar list od
A.Z. informujcy w skrcie o jego przeyciach. W zwizku z tym, i
tre jego bya intrygujca, w dniu 10 listopada 1990 roku w Warszawie
Ryszard Fiejtek (redaktor naczelny UFO), Krzysztof Piechota i ja,
przeprowadzilimy rozmow ze wiadkiem. Oto w skrcie jego relacja.
W sierpniu 1982 roku Adam Z. by na wczasach w Olsztynie.
Pewnego dnia (by to pocztek sierpnia) wczenie rano wzi dubeltwk
i uda si w poudniowo-wschodni cz Olsztyna (a waciwie poza
granice miasta), w okolice niewielkiego jeziorka, aby zapolowa na
kaczki. Gdy dotar na miejsce, byo ok. godz. 5.00. Dochodzc do swego
ulubionego, odwiedzanego niejednokrotnie ju wczeniej miejsca,
charakteryzujcego si lecym, przewrconym drzewem i gsto
rosncym wkoo sitowiem, usysza brzczenie-buczenie-jk, dwik
podobny do wydawanego czasami przez neonwki. Cigy i pulsacyjny.
Prawie rwnoczenie na powierzchni jeziora w odlegoci ok. 20 m od
brzegu ujrza dziwny obiekt, w ksztacie pkuli. Obiekt by
ciemnoszary, matowy, jego powierzchnia bya jednolita, bez adnych
widocznych nitw, czy zcze. Wysoko jego wystajcej czci
wiadek okreli na ok. 1,5-2 m, odnis te wraenie, e jest to kula,
zanurzona do poowy w wodzie (rednica caego obiektu wynosiaby wic
ok. 3-4 m). Powierzchnia wody wok obiektu bya wzburzona,
wydostaway si z niej baki powietrza, wygldaa ,jakby si gotowaa.
Obserwacja obiektu trwaa zaledwie kilka chwil, gdy nagle wiadka
ogarno dziwne uczucie, e kto patrzy na niego z tyu i musi si
odwrci. Rwnoczenie poczu, e strzelba, ktr

trzyma w rkach parzy go, jakby bya rozgrzana do czerwonoci,


upuci wic j na ziemi. Odwrci si i w odlegoci 5-6 metrw od
siebie ujrza dwie istoty. Okrelenie istoty nie jest tu zbyt cise,
gdy jak stwierdzi wiadek, byy to jakby dwie postacie obe, bez
zaznaczonych szczegw, tak jak dwa obeliski dosownie, ciemne....
Postacie wiadek porwna take do workw foliowych, koloru
czerwonobrunatnego (nr 49 w Identyfikatorze barw), matowe, ale
iskrzce si podczas wykonywania ruchw. Postacie oddalone byy od
siebie o ok. 2 m, przesuway si one wolno w stron wiadka, ale nie
zauway on czy ich dolna cz dotykaa ziemi, czy te unosiy si
tu nad ni. Nastpnie stany nieruchomo w miejscu.

Rys. 20

Rys. 21
Widok postaci

Ich wzrost Adam Z. oceni na 1,5-1,7 metra. Jedna z nich zacza


emitowa wiato koloru biaego, ktre objo posta wiadka.
Po upuszczeniu parzcej mu rce strzelby, odwrceniu si i ujrzeniu
dwch postaci, wiadek odruchowo woy rk do kieszeni i otworzy
w niej n. Gdy nastpnie pojawio si wiato, ktre go owietlio,
wiadek poczu, e nie moe si porusza, ogarn go strach, zacz wic
krzycze w kierunku postaci - Co jest grane?! w tym momencie
poczu, e jest mierzony lub te badany. Odczu jakby przez jego
ciao - poczwszy od stp w gr - zacza przechodzi-przenika
niewidzialna tafla, bardzo wska, szerokoci okoo 1 milimetra,
przesuwajca si z szybkoci 1 cm na 10 sekund. Jednoczenie wiadek
poczu podniecenie seksualne, poczone ze wzwodem czonka. Gdy
tafla dosza do szyi, poczu on pieczenie za uszami, oraz zawienie
oczu - jednoczenie przed oczami zaczy mu si przesuwa obrazy z
przeszoci, dziecistwa, etc. Gdy tafla dosza do czubka gowy,
ogarniajce wiadka wiato zgaso. W/g jego oceny tafla pokonaa
odlego od jego stp do czubka gowy w cigu ok. p godziny (wzrost
wiadka - 194 cm).
Istoty przemieciy si w bok od wiadka, a nastpnie skieroway si
w stron jeziora. Weszy do niego kierujc si do obiektu. Woda wok
nich bulgotaa, trzciny rozsuway si, ich sylwetki zanurzay si coraz
gbiej w wod. wiadek nie czeka duej. Gdy istoty byy ju w
odlegoci ok. 5 m od brzegu, czu-

10 - Bliskie spotkania...

jc i parali ustpi, ruszy pdem w las, uciekajc z miejsca


zdarzenia.
Relacjonujc swoje niezwyke przeycie, wiadek wspomnia o kilku
interesujcych szczegach. Gdy zosta owietlony wiatem i poczu, e
jest sparaliowany, zda sobie spraw, e wok nie sycha adnych
dwikw: gosw ptakw, wiatru, szelestu gazi drzew, etc. Po drugie gdy istoty weszy do jeziora, musiay pewien odcinek drogi pokona
wrd trzcin. Ot wiadek zauway, e trzciny rozsuway si przed
istotami - one nie dotykay ich. Na drugi dzie wiadek uda si na to
miejsce, chcc odzyska porzucon strzelb. Na ziemi nie znalaz
wprawdzie adnych ladw istot, pozosta jednak lad na tafli jeziora.
Przy brzegu bowiem pokryta ona bya rzs wodn ktra w jednym
miejscu bya naruszona - wolna przestrze wyranie pokazywaa drog w
wodzie, ktr przebyy tajemnicze postacie. Wreszcie podniecenie
seksualne, ktre utrzymywao si u wiadka przez nastpne 24 godziny to kolejny interesujcy fakt.
Trudno ustali ile czasu trwao powysze zdarzenie, gdy po 8 latach
wiadek niezbyt dobrze pamita szczegy swego przeycia i czas
trwania jego poszczeglnych faz. Ustalono, i najprawdopodobniej nad
jeziorem by kilka minut po godzinie 5.00 rano. Obserwacja obiektu na
jeziorze zaja mu niewiele czasu - najwyej ok. minuty. Nastpna
minuta-dwie, to obserwacja postaci, a nastpnie badanie ciaa wiadka
tafl, poczone z wizjami z przeszoci, trwajce okoo p godziny.
Kolejna faza to przesunicie si postaci w bok i ich wejcie do wody obserwacja trwaa okoo minuty, dwch. W sumie mona wic przyj,
e zdarzenie trwao okoo 35-45 minut.
Powysze zdarzenie byo - jak si wydaje - pocztkiem dziwnych
przey Adama Z. Kolejne miao miejsce rwnie w Olsztynie, latem
1984 roku (koniec sierpnia). Pewnego dnia ok. poudnia wypyn on
aglwk na jezioro Krzywe. Bya burza i gdy dopyn na rodek
jeziora, w pewnym momencie straci przytomno. Gdy si ockn,
wok bya cisza, wiecio soce. Wrci do stanicy harcerskiej skd
poyczy d i tam dowiedzia si, e od momentu jego wypynicia do
powrotu mino blisko 3 godziny, natomiast osoba, ktra znajdowaa si
na brzegu stwierdzia, e widziaa jak wjecha on odzi w sup ognia.

brzegu stwierdzia, e widziaa jak wjecha on odzi w sup ognia.


Utrat przytomnoci wiadka mona by tumaczy np. bliskim
uderzeniem pioruna, jednak w wietle kolejnych jego relacji warto nad
powyszym przypadkiem gbiej si zastanowi. Czy omdlenie zostao
spowodowane przez piorun, czy...? Co dziao si w tym czasie (ok. 2
godzin) ze wiadkiem? Czy by nieprzytomny, czy mia miejsce kolejny
kontakt?...
rodek lipca 1985 roku - wiadek znw by w Olsztynie. Zdarzenie
bardzo podobne do poprzedniego, ktre lapidarnie mona przedstawi w
kilku sowach. Rejs aglwk po jeziorze Krzywym, burza, utrata
wiadomoci (tym razem na ok. 5 godzin). Zdarzenie zaczo si rwnie
okoo poudnia. Porednim wiadkiem tego incydentu bya znajdujca si
na brzegu crka wiadka.
Rok nastpny - 1986 - miesic maj - tym razem centrum Katowic.
wiadek sta na schodkach kina Rialto (rwnie w godzinach
poudniowych), gdy nagle poczu zdrtwienie caego ciaa, a nastpnie
ujrza wbiegajcych na schody czterech wysokich - ok. 2,5 m wzrostu osobnikw, podobnych jeden do

Fot. 16
Kino Rialto w Katowicach, gdzie miao miejsce dziwne spotkanie (na schodkach
widocznych z prawej strony zdjcia, pod napisem kino)

waty. Wosy rednie, oczy jasnoniebieskie. Zastanawiajcym szczegem


jest fakt podany przez wiadka, i nie przestraszy si on ich, lecz wrcz
stwierdzi im w oczy: ...Wiem kim jestecie... znowu si widzimy...
(Czy moe to by dowd poredni dla hipotezy, i podczas dwukrotnej
utraty przytomnoci podczas pobytu na aglwce na jeziorze Krzywym w
Olsztynie w 1984 i 1985 roku wiadek przey kontakt?) Nastpnie
miaa miejsce rozmowa sownie i telepatycznie. Mimo i sparaliowany, wiadek czu si swobodnie. Odnosi wraenie, e spotka si
ze starymi znajomymi. Obcy mwili po polsku, ale "jzykiem
wyuczonym. Kilkakrotnie w rozmowie prowadzonej pomidzy sob
obcy uyli sowa kronaks lub ykronaks, ktremu towarzyszy ruch
rk lub gow w kierunku wiadka. Odnis on wraenie, e jest to
sowo okrelajce jego.
Trudno odtworzy przebieg caej rozmowy, gdy wiadek pamita
niektre jej fragmenty. W/g niego na pytanie skd oni s odpowiedzieli
planety trzy i jedenacie mniejszych, natomiast na pytanie czy jest on
jedynym, z ktrym si kontaktuj - niektrzy z was to zrozumieli, ale to
sprawa etyki naszej nie waszej. Poza tym stwierdzili, i istnieje oglna
moc, e wszystko jest jednoci i wszystko sprowadza si do mocy,
istnieje sze wymiarw, oraz duo cywilizacji we Wszechwiecie...
Potem istoty zbiegy ze schodw i jakby si rozpyny. wiadek
odzyska zdolno ruchw, oraz stwierdzi, e poprawi mu si wzrok
(przed spotkaniem nosi szka -9 dioprii, po -5 dioprii). Na marginesie
naley tu stwierdzi, i po wyej opisanych przeyciach wiadek naby
zdolnoci jasnowidzenia i bioenergoterapeutyczne.
Wreszcie ostatni kontakt, poczony przez wiadka z jego
poprzednimi przeyciami. Zdarzenie miao miejsce 1 wrzenia 1991
roku, a zostaem o nim poinformowany przez wiadka listownie kilka dni
pniej.
Adam Z. jecha tego dnia ok. godz. 17.00 samochodem z Warszawy
do Torunia. Przed Lubiczem w tylnym lusterku samochodu zauway
posta w srebrzystym kombinezonie, jadc za nim na czym
nieokrelonym, co przypominao motocykl. Zwolni, chcc pozwoli si
wyprzedzi, ale motocyklista te zwolni. Przystan na poboczu tamten te. Poczu nieokrelony niepokj, ruszy wic dalej, posta
zostaa w tyle. Do Torunia dotar o 23.30.

W drodze powrotnej ok. 2.30 bdc znw w okolicach Lubicza


ponownie poczu nieokrelony niepokj i we wstecznym lusterku
zobaczy wiato motocykla, znajdujce si za nim w odlegoci ok. 20
m. Wyranie widzia ob posta, niepodobn do czowieka. Po ok. pl
godzinie motocykl i posta znikny. Zajecha do pobliskiej stacji
benzynowej - na parkingu sta samochd ze Lwowa, oraz kierowcakobieta, roztrzsiona, ktra przybiega do wiadka tumaczc, e na
drodze spotkaa jakich dziwnych motocyklistw, ktrzy zajedali jej
drog. Nie syszaa jednak pracy silnikw motocykli. W/g jej sw jeden
z motocyklistw unosi si od czasu do czasu na wysoko ok. 2 m nad
ziemi. wiadek stwierdzi, e te widzia jednego z nich i nic mu si nie
stao, na co kobieta podprowadzia go do jej wozu - lewy botnik i lewa
cz karoserii jej Lady bya osmalona, a w niektrych miejscach
lakier pokry si pcherzykami. Niestety Adam Z. nie zapisa nazwiska i
adresu kobiety.
Co sdzi o powyszych zdarzeniach? Przypominam, i we
wszystkich tych przypadkach jedynym rdem informacji jest relacja
wiadka - nie dysponujemy adnymi dowodami potwierdzajcymi
prawdziwo jego sw. wiadek jednak wydaje si by osob
wiarygodn, nie szukajc rozgosu (zastrzeg anonimowo),
opowiedzia swoje przeycia, gdy szuka jakiego wyjanienia, chcia
si z kim kto go nie wymieje, ale zrozumie, po prostu porozmawia,
zapyta co robi, kim oni s... Nie wydaje mi si, aby zmyli wszystkie
te historie.

Bibliografia:
1.
Archiwum Grupy Bada NOL - Krakw
2.
Archiwum Klubu Kontaktw Kosmicznych

Przypadek nr 8 - Rybnik - 1990.07.23


Poniszy przypadek zosta wprawdzie zaliczony do kategorii Bliskich
Spotka III Stopnia, ale jest to klasyfikacja wstpna - jakby mona j
okreli - nie za ostateczna. Zwykle bowiem klasyczne CE-III
charakteryzuj si obserwacj istot dokonan z niewielkiej odlegoci, w
poniszym przypadku odlego ta bya znaczna. Ponadto zarys postaci
by niezbyt dobrze widoczny przez wiadka, na skutek utrudnionych
warunkw obserwacji. Mimo tych minusw, sdz, e jest to interesujce zdarzenie, z ktrym warto si zaznajomi.
Pierwszym sygnaem na temat tego zdarzenia, ktry dotar do mnie,
bya krtka notatka zamieszczona w Czasie Krakowskim nr 92 w dniu
1990.08.08, zatytuowana: UFO czy kontrola?. Oto jej tre:
W Rybniku pojawi si dziwny pojazd latajcy, co potwierdzi m.in.
Stanisaw Kufka i jego ssiedzi. Gdy wyszed przed dom, zauway on
obiekt nadlatujcy z Gieratowic. Po skierowaniu w jego stron wiata
latarki, obiekt zatrzyma si, a z wntrza wysun si wietlisty w, po
ktrym wysza z pojazdu dziwna posta. Po chwili powrcia jednak do
wntrza i latajcy talerz oddali si z powrotem do Gieratowic. W
Rybniku podejrzewaj e bya to jeszcze jedna kontrola.
Celowo przytaczam pen tre notatki, gdy jest ona jeszcze jednym
dowodem na lekcewace podejcie niektrych (waciwie wikszoci)
dziennikarzy do relacji wiadkw obserwacji NOLi. O rozmiarach
przeinacze bdzie si mona przekona po przeczytaniu poniszego
raportu na temat obserwacji w Rybniku.
Po zapoznaniu si z treci notatki podjem prby nawizania
kontaktu z jej autorem zarwno telefonicznie jak i listownie (jest on
nowosdeckim korespondentem Czasu), jednak bez rezultatu. Rwnolegle
poinformowaem o notatce Marka Gromka, czonka Grupy Bada NOL
mieszkajcego w Rybniku, proszc go rwnoczenie o dokonanie
wstpnego rozeznania w tej sprawie. W odpowiedzi otrzymaem kopi
artykuu Ryszarda Pacera UFO nad Rybnikiem opublikowanego w
Nowinach nr 31 z dnia 1990.08.01, oraz akceptacj przeprowadzenia
wstpnej rejestracji zdarzenia. Zostaa ona przeprowadzona we wrzeniu i
listopadzie 1990 roku, oraz w marcu i czerwcu roku 1991. W dniu 16
marca 1991 roku wsplnie z Markiem Gromkiem

przeprowadziem uzupeniajc rozmow ze


wykonalimy dokumentacj na miejscu zdarzenia.

wiadkiem,

oraz

wiadek obserwacji Stanisaw Kutka, jest 39-letnim rencist


posiadajcym wyksztacenie rednie-techniczne. W dniu 23 lipca 1990
roku wieczorem, oglda w mieszkaniu program telewizyjny. Zarwno
ona, jak i ojciec wiadka ju spali, gdy okoo godziny 23.00 wyczy
telewizor i wyszed z mieszkania, aby spuci z acucha psa. Noc bya
bezchmurna i bezwietrzna, za gwiazdy wyranie widoczne.
Wyszedszy z mieszkania (mieszka on w jednopitrowym domu
otoczonym podwrzem) na zewntrz stwierdzi, e pies - niewielki
kundel - zerwa si z acucha. Nie by tym faktem zdziwiony, gdy
zdarzao si to ju niejednokrotnie wczeniej. Postanowi poszuka go,
wzi wic latark i stwierdziwszy, e nie ma go na podwrzu, otworzy
bramk w ogrodzeniu i wyszed na ulic.
Rozgldajc si za psem popatrzy w lewo, a nastpnie w prawo i w
tym wanie momencie zobaczy dziwne wiata na niebie. Stan w
miejscu, tu przy bramce i zacz przyglda si im z zainteresowaniem.
Pocztkowo pomyla, e to helikopter, ale wok panowaa cisza i nie
byo sycha adnego warkotu bd szumu. wiata znajdoway si w
odlegoci ok. 250-300 metrw od niego na wysokoci kilkunastu
metrw nad ziemi w zwizku z czym ewentualny dwik musiaby by
syszalny.
Widoczne byy dwa wiata -jedno okrge w kolorze czerwonym,
za drugie biae, nieco wiksze ni czerwone, prostoktne. Znajdowao
si ono w pewnej odlegoci na lewo od wiata czerwonego (patrzc od
strony wiadka). Wydobywaa si z niego smuga wiata, skierowana ku
ziemi i poruszajca si w rnych kierunkach. Sprawiao to wraenie,
jakby by to reflektor szperajcy lub szukajcy czego na ziemi, na
terenie dawnego wysypiska mieci.
Po kilkuminutowej obserwacji wiate, wiadek skierowa w ich
stron zawiecon latark i da sygna - kko i kresk, co wedug niego
miao oznacza lduj tu. Powtrzy ten sygna dwu- lub trzykrotnie i
jak gdyby w odpowiedzi promie wietlisty skierowa si w jego stron.
Biay prostokt zmieni ksztat na okrg, a promie wietlny owietlajc
rodek ulicy zacz powoli zblia si do wiadka, zatrzymujc si na
asfalcie przed nim w odlegoci ok. metra. Mia on ksztat elipsy, a jego

rednica na jezdni wynosia od 1 do 1,5 metrw. wiadek nie pamita!


czy kontury smugi byy ostre czy rozmazane, gdy przebieg zdarzenia
przestraszy! go. Uskoczy! troch w bok i do tylu, chowajc si za
pobliski sup lampy ulicznej. W tej chwili promie wietlny zgas, a
wraz z nim biae okrge wiato.
W obecnej fazie obserwacji widoczne byo tylko mniejsze, okrge
czerwone wiateko. Stojc cay czas za supem wiadek obserwowa,
jak poruszyo si ono i zaczo zblia si nad dachami domw w jego
kierunku. Nic leciao w linii prostej, lecz jak to wiadek okreli,
przesuwao si jakby po wodzie, ruchem falujcym. Nadleciao ono nad
dom ssiada stojcy po przeciwnej stronie ulicy i zatrzymao si na
niewielkiej wysokoci w odlegoci ok. 30 m od wiadka.
W tym momencie czerwone wiateko zgaso, a pojawio si znw
wiksze biae i promie wiata. wiadek odnis wraenie, e zostao
to spowodowane odwrceniem si podunego obiektu, chocia
naley zaznaczy, i adnego ksztatu obiektu nie widzia. Promie
wiata owietli drog przesuwajc si w kierunku wiadka, a nastpnie
owietli doln cz jego lewej nogi, wystajcej zza supa. W tym
momencie promie by wski, mia ok. 10-15 cm rednicy i ostro
zarysowane krawdzie. Gdy owietli nog wiadka, ten j odruchowo
cofn i w tym momencie promie znik.
Stanisaw Kufka wykorzysta ten moment i mocno ju w tym
momencie wystraszony pobieg do domu ssiada (nad ktrym unosio
si wwczas wiato), aby go obudzi i powiedzie mu o tym dziwnym
zjawisku. Niestety ssiad ju spa, o czym poinformowa go syn ssiada.
Wrci wic na drog i spojrza w kierunku, gdzie po raz pierwszy
zobaczy wiata.
W tym samym - lub prawie tym samym - miejscu ujrza czerwone
wiateko, a w pewnej odlegoci na lewo od niego, wiecc drabink,
ktra wygldaa Jakby bya poskadana z a- rweczek. Na niej
widoczny by zarys jak gdyby jakiej postaci, wspinajcej si w gr.
Byo to jednak niewyranie widoczne z powodu duej odlegoci,
wynoszcej ponad 250 metrw. Obserwacj utrudniay rwnie:
drabinka oraz wiecce si lampy uliczne. Rwnoczenie z
wdrapywaniem si postaci po drabince, skracaa ona sw dugo, a
w kocu znikna zupenie. W chwil pniej znikno (nie odleciao,
ale znikno w miejscu - zgaso) czerwone wiateko.

Po skoczonej obserwacji wiadek poszed do stra pobliskich


budynkw RSW z zapytaniem, czy czego nie widzia, ale odpowied
bya negatywna. Nastpnie zadzwoni na policj informujc o zdarzeniu,
ale jego owiadczenie - delikatnie mwic - nie wywoao
zainteresowania ze strony dyurnego funkcjonariusza. Uda si wic do
domu i poszed spa.
Na drugi dzie po zdarzeniu wiadka zacza bole owietlona
promieniem cz nogi, bl ten jednak usta samoczynnie wieczorem
nastpnego dnia, bez interwencji lekarza.
Analizujc czas trwania caej obserwacji ustalono, e miaa ona
miejsce w godzinach 23.00-23,20, co zgadzaoby si z ocen wiadka,
ktry okreli czas jej trwania na ok. 25 minut.
Stanisaw Kufka nie widzia adnego obiektu, a jedynie wiata:
okrge, czerwone (nr 48 w/g Identyfikatora barw) i wielkoci 1/3
rednicy Ksiyca w peni i cienki biay prostokt usytuowany w
odlegoci 5-7 metrw od niego, z ktrego wydobywa si poruszajcy
si w rnych kierunkach, skierowany ku ziemi, promie wietlny. W
drugiej fazie obserwacji biay prostokt odwrci si jakby frontem
do wiadka i wwczas by widoczny jako kula, nieco mniejsza od
rednicy Ksiyca. Smuga wiata skierowana bya wwczas w stron
obserwatora. Trzecia faza obserwacji to falujcy przelot czerwonego
wiateka, po uprzednim zganiciu wiata biaego i smugi. Faza
czwarta, to ponowne pojawienie si wiata biaego i smugi wietlnej,
ktra owietlia nog wiadka, a nastpnie znikna. Wreszcie faza
ostatnia, to obserwacja wspinajcej si po drabince postaci z
widocznym wiatem czerwonym znajdujcym si na prawo od drabinki,
a nastpnie zniknicie drabinki i wiata.
Mimo, i niebo byo czyste i gwiadziste, wiadek nie zauway
ksztatu obiektu, bowiem w fazach pocztkowych i kocowej odlego
bya znaczna, a widoczno utrudniay palce si uliczne lampy, stojce
wzdu i na kocu ulicy. Przelot czerwonego wiata nad dom ssiada
odby si do szybko, poza tym w tym momencie wiadek by do
wystraszony dotychczasowym przebiegiem obserwacji (jak pamitamy,
schowa si za sup latarni ulicznej). Natomiast gdy wiato znajdowao
si w najbliszej odlegoci od wiadka - nad domem ssiada - uwag
jego przykuwa prawie wycznie zbliajcysi do niego promie
wietlny, ktry nastpnie owietli mu nog, nie powi

nien wic nas dziwi brak informacji na temat wygldu i zachowania si


kulistego biaego wiata.
W oparciu o relacj, jak rwnie odczucia wiadka mona zaoy, e
obiekt mia ksztat poduny (elipsa, cygaro, prostokt), na ktrego
jednym kocu znajdowao si czerwone okrge wiato, natomiast na
drugim (by to prawdopodobnie przd obiektu), rodzaj ruchomego
reflektora. Mniej wicej w rodku obiektu znajdowao si
prawdopodobnie wejcie, o czym mogoby wiadczy usytuowanie
drabinki.
Jak wspomniaem na wstpie, przypadek ten zosta zaklasyfikowany
jako Bliskie Spotkania III Stopnia typu B, ze wzgldu na
zaobserwowanie przez wiadka istoty wchodzcej do obiektu. Nie jest
jednak cakiem pewne, czy bya to faktycznie istota, a nie np. wznoszcy
si fragment obiektu, cz drabinki, czy te zudzenie wywoane
skutkiem zmczenia wzroku wiadka. Moment pojawienia si drabinki i
istoty nie by zaobserwowany przez wiadka (w tym czasie stara si on
obudzi ssiada), nie moemy wic wypowiedzie si w tej kwestii
jednoznacznie (skd wzia si drabinka i istota, etc.).
Zachowanie si obiektu-wiate wyklucza przypuszczenie, e mg to
by helikopter, bd inny produkt ziemskiej technologii. Wydaje si, e czymkolwiek to nie byo - kierowane byo przez jak inteligencj, o
czym wiadczy chociaby fakt skierowania promieni wiata w stron
wiadka po odebraniu nadanych przez niego sygnaw wietlnych
latark a nastpnie, po skryciu si wiadka za sup lampy ulicznej zblienie si do niego i owietlenie czci jego ciaa innym rodzajem
promienia (w celu rozpoznania???).
Jeli posta, a raczej jej zarys obserwowany przez wiadka, by
rzeczywicie zaogantem obiektu, naley postawi pytanie, czego
szuka on na starym wysypisku mieci? Tego zapewne nigdy si nie
dowiemy. Wizja lokalna przeprowadzona na tym- miejscu w marcu 1991
roku, nie doprowadzia do wykrycia adnych ladw, ani istoty, ani
obiektu (opierajc si na relacji wiadka mona wykluczy fakt
ldowania obiektu).
Istnieje tylko jeden wiadek powyszego zdarzenia. Sposb jego
relacji, jak i stan emocjonalny wskazywa, e przey je naprawd.
Opowiada o nim chtnie i w sposb dokadny, mimo i nie pamita
wielu szczegw. Wida byo, e to niespodziewane przeycie wywaro
na nim due wraenie i pozostawio lad

w jego psychice. Prbowa znale potwierdzenie, i przey je


naprawd, o czym wiadczyyby chociaby takie fakty jak: prba
obudzenia ssiada w trakcie obserwacji, czy te powiadomienie Policji.
Nie ukrywa swego nazwiska, ale nie wydaje si by szuka popularnoci
czy rozgosu.
W rozmowie przeprowadzonej w trakcie czynnoci rejestracyjnych
Stanisaw Kutka stwierdzi, e na drugi dzie po zdarzeniu syn ssiada
sysza w autobusie rozmow nieznanych osb, ktre rwnie widziay
wiata nad Rybnikiem w dniu 23 lipca okoo godziny 23.00. Niestety nie
udao si ustali ich danych personalnych, nie wiadomo te w ktrej
czci Rybnika owe wiata byy obserwowane, jak wyglday, jakie byo
ich zachowanie si itp. Podczas wizji lokalnej stwierdzono, i wiata obserwowane przez Stanisawa Kutk musiay by widoczne z blokw
osiedlowych znajdujcych si w centrum Rybnika, jak dotd jednak nie
ustalono adnych dodatkowych wiadkw tego zdarzenia.
Powyszego raportu nie mona traktowa jako ostatecznego, ale
jedynie jako prb wstpnego usystematyzowania zebranych dotychczas
danych. Dla uzyskania peniejszego obrazu niezbdne byyby relacje
dodatkowych, niezalenych wiadkw.

Biografia:

1.
2.

Archiwum Grupy Bada NOL - Krakw


Bronisaw Rzepecki - CE-III czy...?" - UFO 4/1991, ss. 7-14

Przypadek nr 9 - Czstochowa - 1991.01.18


Poniszy przypadek jest jednym z serii, dotyczcych obserwacji
NOL, ktre miay miejsce na terenie Polski, Czecho-So- wacji i Wgier
w tym dniu. Jest on jednak najwczeniejszy czasowo, gdy mia miejsce
ok. godz. 15.00 a nastpnie 21.00 - podczas gdy pozostae ok. godz.
23.00. Wyniki dotychczasowych bada nie wskazuj i obserwacje NOL,
a nastpnie istot dokonane w dniu 18 stycznia w Czstochowie maj
jakikolwiek zwizek z pniejszymi obserwacjami kuli z ogniem
dokonanymi w tym samym dniu, zaoenia tego nie mona jednak zdecydowanie odrzuci. Jak dotychczas dysponujemy bowiem zbyt ma
iloci danych, aby mc wycign ostateczne wnioski - w dalszym
cigu prowadzone s prace rejestracyjne obserwacji NOL dokonanych w
dniu 18 stycznia 1991 roku.
O poniszych zdarzeniach dowiedziaem si na pocztku marca 1991
r., kiedy to otrzymaem od wiadka - pani Liny Bakowskiej - list z
informacj o zdarzeniu, oraz wypenion Kart Zgoszenia Obserwacji
NOL z uzupeniajcym opisem dotyczcym CE-III. W trakcie podjtych
dziaa rejestracyjnych ustaliem, e wiadek w tym samym czasie
kontaktowaa si w sprawie swych obserwacji rwnie listownie z
Krzysztofem Piechot - ufologiem z Warszawy, oraz listownie i
osobicie z Bogdanem Grzywn - ufologiem z odzi. Po uzyskaniu od
kolegw otrzymanych przez nich od wiadka materiaw, postanowiem
spotka si ze wiadkiem osobicie i przeprowadzi rejestracj na
miejscu zdarzenia, co uczyniem w dniu 1991.05.19.
Uwaam, e winien jestem zarwno wiadkowi jak i Czytelnikom
jeszcze jedn informacj. Pani Lina Bakowska zastrzega bowiem sobie
(wypeniajc w dniu 1991.02.26. Kart...) anonimowo danych
personalnych. Jednak w artykule pt. Ludzie, UFO leci! opublikowanym
w dniu 1991.04.26. w Dzienniku Czstochowskim (nr 81) jego autorka pani Magorzata Karczewska - opisaa w skrcie przebieg zdarzenia, oraz
podaa imi i nazwisko wiadka, w zwizku z czym zastrzeenie o
anonimowoci stracio na znaczeniu. Dlatego te w niniejszym
opracowaniu podaj dane personalne wiadka. Po tych wyjanieniach
przejdmy do waciwego opisu.
Zdarzenie skadao si jak gdyby z dwch czci: pierwsz z nich
bya obserwacja obiektu dokonana w godzinach popoudniowych, drug
natomiast obserwacja dwch postaci na balko

nie. Nie ma adnych dowodw bezporednich, wskazujcych na to, e


obie te obserwacje byy ze sob powizane. Celowo jednak uywam tutaj
sowa dowodw bezporednich, gdy istniej pewne przesanki
wskazujce, i moliwy jest zwizek obu tych zdarze - omwi je
jednak na zakoczenie niniejszego opracowania.
Okoo godz. 15.00-15.30 wiadek znajdowaa si na przystanku
autobusowym, znajdujcym si w centrum Czstochowy w okolicy
skrzyowania Alei Najwitszej Marii Panny z Alej Wolnoci i ul.
Tadeusza Kociuszki (koo Biblioteki Miejskiej). Oczekiwaa ona - wraz
z kilkoma innymi, nieznajomymi osobami - na autobus nr 13. Gdy
nadjecha, podesza do krawnika i skierowaa si do wejcia autobusu.
W momencie gdy stawiaa nog na stopie, odwrcia gow w kierunku
zachodnim (kierunku jazdy autobusu) - jak stwierdzia, "jaka sia jak
gdyby nakazywaa jej spojrze w tym kierunku. Ujrzaa wwczas obiekt
wolno wznoszcy si w gr znad pobliskich zabudowa. Cofna si
wic na chodnik i zwrcia na obiekt uwag ludzi stojcych na
przystanku. Wraz z ok. 15 osobami z przystanku i kierowc ktry wysiad
z autobusu (niestety nie zdoano odszuka tych wiadkw) przez 30
sekund obserwowaa wolne wznoszenie si obiektu w gr. Po
osigniciu wysokoci ok. 25 metrw, obiekt szybkim ruchem przesun
si poziomo w kierunku poudniowym, znikajc w cigu 5 sekund za
drzewami i zabudowaniami.
Obiekt obserwowany by przez wiadka z odlegoci ok. 30 metrw.
By on w ksztacie kuli, z jakby wystpami, oraz czonem w postaci
ogona, 2,5 raza duszym od kuli, lekko rozwidlonym na kocu.
Wielko kuli wiadek ocenia na ok. 60 cm. wiato jasne, byszczce
kolorami: biaym, tym i niebieskim. Na obwodzie kuli kolor niebieski
by wyraniej zaznaczony. Cao bardzo mocno wiecia.
Obiekt wolno wznosi si znad dachw domw w gr - obserwacja
tej fazy trwaa ok. 30 sekund - po czym po osigniciu wysokoci ok. 25
metrw zmieni swoje pooenie z pionowego na poziome i z du
szybkoci przemieci si w kierunku poudniowym. Przesaniany by w
tej fazie przez gazie drzew, a nastpnie znik za dachami domw obserwacja tej fazy trwaa ok. 5 sekund. W czasie przelotu poziomego
obiekt przez moment by widoczny na tle wiey Jasnej Gry - pozwo

lio to m.in. na ustalenie jego wysokoci nad ziemi na 25, maksimum 30


metrw.
Po odlocie obiektu wiadek wsiada do autobusu, ktry ruszy z
przystanku w dalsz tras. Bya urzeczona, e zobaczya UFO i czua
fal ciepa pync od rk do stp i gowy. Silnie pragna spotkania i
kontaktu z ufonautami. Zdawao si jej, e zasypia, przed oczami
wci miaa obiekt. Wysiada na nastpnym przystanku, udajc si do
Zwizku Sybirakw, w ktrym dziaaa. Opowiedziaa tam o swojej
obserwacji, a po spotkaniu udaa si do domu.
Okoo godz. 21.00-21.30 znajdowaa si w domu, w swoim pokoju.
Siedziaa przy stoliku i jada kolacj, gdy nagle usyszaa szelest jak
gdyby mitych gazet, dobiegajcy od strony balkonu. Spojrzaa w tym
kierunku i ujrzaa dwie postacie stojce na balkonie, za oszklonymi
drzwiami wejciowymi na balkon. Podesza bliej okna i stwierdzajc, e
s to postacie, a nie cienie, pomylaa, e s to ufonauci, na ktrych
czekaa od momentu popoudniowej obserwacji obiektu. Posza do
kuchni przynoszc

Rys. 22

popoudniowej obserwacji obiektu. Posza do kuchni przynoszc


poczstunek, 2 talerzyki i 2 szklanki, ktre ustawia na stoliku. Nastpnie
podesza do drzwi balkonowych, odsuna firank, otworzya je i usiada
na wersalce, dajc gestami znaki postaciom, aby weszy do rodka. Nie
odnioso to jednak skutku, w zwizku z czym zacza mylowo
przekazywa im informacje,

Fot. 17
Widok na drzwi balkonowe, za ktrymi widoczne byty postacie.

jaka bya reakcja postaci, gdy nastpny moment jaki wiadek


zapamitaa by ten, gdy siedziaa ona przy stoliku (w odlegoci ok. 1,5
m od wersalki). Postaci na balkonie ju nie byo. Pod wpywem chwili,
impulsywnie (a moe wskutek otrzymanego nakazu - ?) na starej
kopercie, ktr znalaza akurat pod rk narysowaa wygld postaci.
Czua wok siebie dziwne ciepo trwajce ok. 1 godzin, znikno
uczucie wyczekiwania na ufo- nautw, pojawio si natomiast inne e oni kiedy wrc. Po zdarzeniu nie czua alu, ale ulg, e ju ich
nie ma. Bya senna, wkrtce wic posza spa.
Ustalajc czas trwania poszczeglnych zdarze w trakcie prac
rejestracyjnych stwierdzono, e obserwacja obiektu nad skrzyowaniem
trwaa ok. 35 sekund, z czego ok. 30 sekund przypada na obserwacj
wolnego wznoszenia si obiektu w gr, a 5 sekund na szybki, poziomy
lot w kierunku poudniowym.
Wedug ustale dokonanych na miejscu zdarzenia, obserwacja istot
na balkonie trwaa ok. 5 minut. Do tego czasu naley doda ok. 2 minuty
- czas zuyty przez wiadka na dwukrotn drog do kuchni, celem
przyniesienia szklanek, talerzykw i poczstunku. Ogem wic ta faza
trwaa ok. 7 minut, gdy jak wspomniaem powyej, wiadek pod koniec
spotkania siedziaa na wersalce, a potem nagle kolo stolika. Co
wydarzyo si w tym czasie i ile on trwa - nie ustalono, gdy Lina B.
tego nie pamitaa, nie patrzya te na zegarek ani w trakcie trwania incydentu, ani te po nim.
Obiekt obserwowany przez wiadka na skrzyowaniu ulic ok. godz.
15.00-15.30 znajdowa si od niej w odlegoci ok. 30 metrw. By on w
ksztacie kuli z jakby wystpami, oraz czonem w postaci ogona, 2,5 raza
duszym od kuli, lekko rozwidlonym na kocu. Wielko kuli wiadek
ocenia na ok. 60 cm. wiato jasne, byszczce kolorami: biaym, tym
i niebieskim. Na obwodzie kuli kolor niebieski by nasilony. Cao
bardzo mocno wiecia.
Obiekt wolno wznosi si znad dachw domw w gr - obserwacja
tej fazy trwaa ok. 30 sekund, po czym po osigniciu wysokoci ok. 25
metrw zmieni swoje pooenie z pionowego na poziome i z du
szybkoci przemieci si w kierunku poudniowym, znikajc za
dachami domw - czas trwania tej fazy wynosi ok. 5 sekund. W czasie
przelotu poziomego przez moment obiekt by widoczny na tle klasztoru
Jasnej Gry, co

pozwolio ustali jego wysoko lotu na 25-30 metrw nad ziemi.


Obserwacja istot dokonana bya z pokoju, w ktrym u sufitu wiecia
si 100 w arwka, na balkonie natomiast byo ciemno, co sprawiao, e
warunki obserwacji nie byy zbyt sprzyjajce. Utrudniay je dodatkowo
firanka (przed jej odsoniciem), oraz wiecca si choinka, stojca obok
drzwi balkonowych.
Obserwacja dotyczya rwnie postaci, stojcych nieruchomo w
jednym rzdzie obok siebie. Jedna z nich (znajdujca si na lewo, patrzc
od strony wiadka) miaa ok. 1,90 m wzrostu, druga 1,75 m. Posta
wysza ubrana bya jak gdyby w peleryn. Posiadaa budow
normalnego, szczupego czowieka. Oczy (waciwsze byoby tu
okrelenie oczodoy, gdy niewidoczne byy renice) pionowe, ust, nosa i
brwi wiadek nie zaobserwowaa. Na gowie miaa nakrycie w ksztacie
nalenika. Kolor ubioru bialo-szaro-srebrny. Po jej prawej stronie,
mniej wicej na wysokoci pasa, posiadaa ona (trzymaa w rce?)
niewielki, byszczcy przedmiot. By on okrgy, lekko karbowany na
brzegach, podobny z wygldu do kwiatu gerbera lub rumianku. Ema-

Rys. 23
Wygld istot - rysunek wykonany przez wiadka

11 - Bliskie spotkania...

nowal on wiato - rodek bardzo silnie, patki mniej intensywnie, w


kolorach bkitu, srebra, fioletu i zieleni. Przedmiot ten nie by paski rodek znajdowa si jakby cofnity do tyu, natomiast patki wznosiy
si w gr ku obwodowi.
Posta nisza miaa oczy skone, twarz zwajc si ku doowi.
Ubrana bya w kombinezon, na gowie rwnie posiadaa nalenik. Jej
rce byy mocno zwone ku doowi, wyglday przez to jak macki
omiornicy. W prawej rce trzymaa jaki przedmiot, ktry wiadek
okrelia jako czarny i dugi - podobny do kija lub drutu. Przedmiot ten
nie byszcza, byl jednak wyranie widoczny.
Gowa niszej postaci bya jak gdyby lekko pochylona do przodu,
natomiast posta w pelerynie bya wyprostowana, wiadek odniosa
wraenie, e jest ona postaci dominujc. Obydwie stay blisko siebie,
nieruchomo na balkonie. Poruszyy si - jednoczenie - tylko w jednym
momencie, gdy wiadek otwieraa drzwi balkonowe. Przemieciy si
wwczas na odlego okoo 1-2 m za balkon, wracajc na swe
poprzednie miejsce po odejciu wiadka w gb pokoju. Nie
porozumieway si midzy sob nie reagoway te na gesty wiadka. Lina
B. odczuwaa jednak panujc midzy nimi wielk harmoni i porozumienie. Jedynie w momencie, gdy wiadek prbowaa skontaktowa si z
nimi za porednictwem myli, w prawym oku wyszej istoty pokaza si
bysk - iskierka - co w rodzaju punkciku wietlnego, ale trwao to
najwyej sekund.
Na balkonie nie pozostay adne fizyczne lady obecnoci istot.
Czy obydwie te obserwacje: obiektu w godzinach popoudniowych, a
nastpnie postaci w godzinach wieczornych, mona ze sob powiza.
Jak wspomniaem wczeniej, wydaje si, i s one zwizane ze sob
chocia brak na to bezporednich dowodw.
Obserwacja obiektu nic bya przypadkowa. Jak stwierdzia Lina B.
co kazao jej spojrze w tym kierunku gdzie by obiekt w momencie
wsiadania do autobusu. Impuls ten musia by rzeczywicie dosy silny,
e wiadek go posuchaa. Zawsze bowiem przy wsiadaniu do autobusu
zwraca szczegln uwag na stopnie - miaa kiedy zaman nog i
pozosta jej uraz na tym tle. W dodatku zwrcia ona uwag pozostaych
ludzi na obiekt okrzykiem: Ludzie, patrzcie! UFO leci! - a gdzie oba

wa o mieszno, czy zafascynowana nagym widokiem


mniaa o tym? Zastanawiajcy jest rwnie jej pniejszy
psychiczno-fizyczny: uczucie ciepa rozpywajcego si po
senno, a rwnoczenie nieodparta ch ujrzenia i spotkania
ufonautami - uczucie, ktre mino po wieczornym spotkaniu.

zapostan
ciele,
si z

Cae popoudnie i wieczr wiadek mylaa o dokonanej obserwacji,


oraz marzya o spotkaniu z ufonautami. Spotkanie to nastpio jednak
w momencie najmniej oczekiwanym przez wiadka i nie miao takiego
przebiegu, jaki sobie ona wyobraaa. Po spotkaniu natomiast - jak sama
stwierdzia - odniosa ulg, e ju ich nie ma. Czyby wic w trakcie
spotkania miao miejsce co, co byo niezbyt przyjemne dla wiadka, a
co zostao usunite z jej pamici? Dlaczego wiadek po spotkaniu- miaa
uczucie, e oni kiedy wrc? Czyby jej to powiedzieli? Jeli tak,
mogo to mie miejsce tylko w kocowej fazie spotkania, gdy wiadek
siedziaa na wersalce, odzyskujc w jaki czas pniej wiadomo
siedzc przy stoliku.
Nie wydaje si, aby postacie byy wizj - tworem wyobrani Liny B.
odebranej na ywo. Przeczy temu przebieg zdarzenia, jak rwnie
pierwsza reakcja wiadka. Jak wspomniaa bowiem w rozmowie
przeprowadzonej przeze mnie w dniu 19 maja - w pierwszej chwili
spostrzegajc postacie pomylaa, e s to kuky na kiju - kawa
zrobiony jej przez ssiadw mieszkajcych pitro niej. Dopiero w
chwil pniej gdy podesza do okna i przygldna si postaciom bliej,
pomylaa, e to oczekiwana przez ni wizyta. Dwukrotnie wychodzia
do kuchni, mimo to wizja nie znikna. Gdy podesza do okna i
otworzya drzwi balkonowe, wizja postaci rwnie nie znikna,
postacie odsuny si poza obrb balkonu, znajdujc si wwczas w
odlegoci ok. 2-3 m od niej. Zwrci tu naley uwag na fakt, i
wiadek mieszka na III pitrze - postacie wic w tym momencie musiay
unosi si w powietrzu.
Przypadek Bliskiego Spotkania III Stopnia z Czstochowy naley
uzna za zarejestrowany, ale jedynie wstpnie. Konieczne jest w tym
przypadku przeprowadzenie seansu regresji hipnotycznej, pozwalajcej
zarwno na uzyskanie wicej szczegw dotyczcych wygldu postaci,
przebiegu zdarzenia, jak rwnie na uzyskanie odpowiedzi na pytanie, co
zdarzyo si w okresie czasu, ktrego wiadek nie pamita, bowiem ten
ewentualny

brakujcy czas moe okaza si kluczem dla caego powyszego


zdarzenia przeytego przez Lin Bakowsk w dniu 1991.01.18, a
niewykluczone, e i dla pozostaych obserwacji NOL dokonanych w tym
dniu pnym wieczorem na terenie Polski poudniowej, Czech, Sowacji
i Wgier.

Bi ogr a fi a :
1.

Ar ch i wum Gr up y Ba da N O L - Kr a k w

2.

Ar ch i wum Kl u bu K on t a kt w K osm i c z n ych

3.

Ma g or z a t a Ka r cz e ws ka - Ludzie, UFO

leci!" - Dziennik Czstochowski n r

81 7. dn i a 1 99 1. 04. 26

Przypadek nr 10 - Inne CE-III


Na wstpie sw kilka na temat wiadkw CE-III. Wikszo ludzi
zapoznajcych si z opisem tego rodzaju zdarzenia, mwi o wiadku
krtko - wariat. No c, mona i tak, i problem mamy z gowy, ale
miaem okazj rozmawia z kilkoma osobami ktre dowiadczyy CE-III
i moje wraenia s zupenie inne. To nie wariaci, ale zwykli ludzie,
ktrzy przeyli co, czego nie rozumiej, nie umiej sobie wyjani.
Wpadli w matni, gdy ze swego przeycia, wtpliwoci, nie mog
zwierzy si nikomu, nawet najbliszym, nie naraajc si przy tym na
omieszenie. Aby ich zrozumie, trzeba zobaczy jak relacjonuj oni
swoj opowie, jak raz jeszcze czuj i widz to co im si przydarzyo,
niekiedy kilka czy kilkanacie lat temu.
W naszym przegldzie polskich CE-III nie opisywaem najbardziej
znanych przypadkw z Emilcina, Czuchowa czy Szczecina, gdy
przypadek emilciski przytaczany jest prawie we wszystkich ksikach
ufologicznych (osobicie polecam najpeniejszy opis zawarty w ksice
Zbigniewa Blani-Bolnara Obecno UFO", oraz jak gdyby spojrzenie z
drugiej strony przedstawione w artykule Witolda Wawrzonka pierwszego ufologa, ktry dotar do J. Wolskiego - Incydent
emilciski, opublikowany w magazynie UFO nr 11/1992), natomiast
incydenty z Czuchowa i Szczecina zostay szczegowo opisane przez
Krzysztofa Piechot w magazynach UFO nr 3 i 4 z 1990 roku. Kilka
dodatkowych sw chciabym jeszcze powici przypadkom 2 i 4
opisanym w tym rozdziale. Zamieciem je w zestawieniu, chocia nie
byy badane przez polskich ufologw, ale ich rda s bardzo
wiarygodne: Jean Sider i Jacues Vallee. O ile jednak opis Vallee
dotyczy incydentu gdyskiego z 1959 r. posiada porednie
potwierdzenie w rdach polskich, o tyle przypadek z okolic Gdyni z
1943 r. pozostaje bez jakichkolwiek uzupenie ze strony polskiej.
Zreszt w trakcie wyboru i opisywania poszczeglnych CE-III miaem
sporo wtpliwoci czy wcza ten przypadek, szczeglnie w wietle
ostatnich informacji na temat tajnych broni hitlerowskich. Mimo tego
zamieciem go, majc nadziej, i moe po przeczytaniu tego opisu
zgosi si kto, kto rwnie - niekoniecznie w okolicach Gdyni - w czasie
wojny widzia latajcy dysk. A jeli napyn nowe dane, ktre wyka
e nie byo to UFO a niemieckie V-7, czy nie bdzie to jaki wkad w
rozwizanie tajemnicy? Wprawdzie nie UFO, ale wiele danych wskazuje
na to, e

hitlerowskie latajce spodki, foo-fighters i UFO maj ze sob wiele


wsplnego.
Wrmy jednak do CE-III. Zaczona do niniejszego rozdziau tabela
zawiera 24 przypadki polskich zdarze tego rodzaju. Podobnie jednak
jest w poprzednich przypadkach, rwnie i ona nie jest kompletna. Tym
razem jednak oprcz braku rejestracji zadecydoway inne czynniki,
powodujce, e co najmniej dalszych 10-15 przypadkw nie zostao w
tabeli uwzgldnionych.
Jak nadmieniem we wstpie przedstawiajc klasyfikacj obserwacji
UFO, CE-III dziel si na typy A, B, C, itd. Przypadki opisane w
niniejszym rozdziale oraz ujte w tabeli dotycz klasycznych zdarze
tego typu - obserwacji obiektu i istoty, bd te samych istot.
Pozostajjednak doniesienia, w ktrych wiadkowie mwi o kontakcie
telepatycznym z istotami, lukach czasowych po ktrych pojawiaj si
na ich ciele dziwne lady, etc. - mona by mnoy rodzaje tych dziwnych
kontaktw, ktre nie wiadomo czy czy z ufologi jak je bada, a nawet
jak je ewidencjonowa. Jeszcze do niedawna nie posiadalimy tego typu
zgosze, ostatnio jednak zaczynaj si pojawia i dopiero jestemy w
trakcie wypracowywania metod badawczych tego typu zdarze. Punktem
wyjcia jest tu bowiem badanie psychologiczne i regresja hipnotyczna, a
dopiero pniej - w drugiej kolejnoci - rejestracja stricte ufologiczna.
Konieczna jest tu cisa wsppraca z gronem specjalistw z kilku co
najmniej dziedzin, a ci z kolei syszc o UFO... Zostawmy jednak ten
problem, bo to temat na cakiem inn ksik i wrmy do naszych
najzwyklejszych CE-III.
Oprcz opisanych w niniejszym rozdziale, na uwag zasuguje
jeszcze kilka przypadkw. Min. obserwacja dokonana przez kilka osb
koo Solca, 18 kwietnia 1978 roku. Zdarzenie to posiada bardzo
rozbudowan fabu, gdy wiadkowie obserwowali kule i ich manewry,
obiekt towarzyszy im podczas jazdy samochodem, wreszcie cigali
dziwn istot biegnc po szosie z prdkoci ok. 100 km/h i przy tej
szybkoci skrcajc pod ktem 90 w bok, w drog len. Zakrawa to
wszystko na kiepski art (wprawdzie obiekty byy obserwowane przez
wiele osb, ale ow biegnc istot obserwoway tylko dwie: m i ona), ale znam gwnego wiadka, niejednokrotnie z Nim rozmawiaem i
nie mam adnych podstaw aby podwaa Jego

wiarygodno, czy te nie wierzy w podany opis przebiegu zdarzenia. Jest to zreszt nie tylko moje odczucie, ale rwnie ufologw
rejestrujcych ten przypadek m.in. Lecha Galickiego, jednego z
przodujcych ufologw polskich.
Opis przebiegu zdarzenia z Warszawy z 29 maja 1983 r. rwnie
wzbudza wiele wtpliwoci u osb majcych luny zwizek z ufologi i
wyrywkow wiedz na ten temat, bowiem zawiera on element
przechodzenia wiadka przez cian. Ale przypadki tego typu zdarzaj
si na caym wiecie i nie ma powodw, aby negowa realno tego
powyszego polskiego incydentu.
Zdarzenie z Dobrosawic z 7 marca 1987 r. to kolejny przypadek wart
szczeglnej uwagi. Oprcz znanych elementw, czyli obiektu i istot,
wystpuje tam pewne novum. Jak napisa Lech Galicki w swym
opracowaniu powiconym temu przypadkowi, zamieszczonym w nr 7
UFO z 1991 r.: ...Jest jeszcze jeden interesujcy szczeg w tej sprawie.
Ot w niewielkiej odlegoci od miejsca zdarzenia, znajduje si rakarnia
dla byda. Obok niej znaleziono martwego byka, ktremu kto lub co...
obcio ucho! Do dzi nie wiadomo w jakim celu. Zastanawiajce jest,
czy miao to jakikolwiek zwizek z obserwacj obiektu i pniejszym
CE-III?
Faktycznie jest to zastanawiajce, bowiem gdyby udao si wykry
zwizek midzy martwym bykiem z odcitym uchem a zaistniaym w
pobliu CE-III, byby to jedyny znany nam polski przypadek zwizany z
tzw. okaleczaniem zwierzt, rwnie niezwykle interesujcym,
aspektem UFO.
Interesujcy incydent mia miejsce we Wrocawiu (1979. 08.29). Ok.
godz. 16.00 w Parku Zachodnim obserwowany by dysk z kopu i trzy
istoty ubrane w zielone, jednoczciowe kombinezony. Dwie z nich
znajdoway si na zewntrz obiektu, trzecia wewntrz, widoczna przez
przezroczyst kopu obiektu. Przypadek ten zosta jak do tej pory
zarejestrowany jedynie czciowo (przez Wrocawski Klub Popularyzacji
i Bada UFO), z tego te wzgldu nie mog poda wikszej iloci szczegw.
Jeli ju wspomniaem o klubie wrocawskim - w archiwum tej
organizacji znajduje si jeszcze jeden przypadek CE-III, ktry mia
miejsce w maju 1943 lub 1944 roku w Nowinach (woj. chemskie).
wiadkami byo 5 osb, w tym trzy prowadzce obserwacj przez okno z
mieszkania i dwie znajdujce si na zew-

168

Fot. 18
Wygld obiektu w/g jednego ze wiadkw

serwacj przez okno z mieszkania i dwie znajdujce si na zewntrz z


odlegoci ok. 15 m. Oprcz obiektu w ksztacie kapelusza na szerokim
supku - jak okrelili go wiadkowie - obserwowanych byo 8-9 istot, o
niskim wzrocie, ubranych w dwuczciowe zielono-seledynowe ubiory,
z okrgymi nakryciami gowy, ktrych mowa bya niezrozumiaa i
piskliwa. Gestami zapraszali dwch wiadkw do wejcia do pojazdu, a
gdy ci odmwili, jedna z istot zrobia pewien ruch rk po ktrych obaj
wiadkowie zostali na odlego przewrceni na ziemi. Obiekt wznis
si pionowo w gr, po czym lotem ukonym odlecia. Powyszy
przypadek zosta zarejestrowany jedynie czciowo, podobnie jak
nastpny, tym razem pochodzcy z archiwum Grupy Bada NOL.
wiadek zdecydowanie odmawia zgody na przeprowadzenie
szczegowej rejestracji, mimo moich kilkakrotnych nalega, tylko raz w
skrcie opowiedzia swoje przeycie. Jednak mimo fragmentarycznych
danych, kilka szczegw podanych przez wiadka wskazuje, i mwi on
prawd, a sam przebieg zdarzenia jest niespotykany w innych relacjach.
Dokadna data tego incydentu jest nieznana, ustalono jedynie, e byo
to w poowie lat 70-tych w lecie. Doktor X. (dane

Rys. 24
Przypuszczalny wygld obiektu obserwowanego w Nowinach - rys.
I. Hurij (WKPiBUFO)

cym si na ulicy Strzeleckiej w centrum Krakowa. Ok. godz. 22.00


usysza jaki krzyk za oknem, wychodzcym na szpitalne podwrze,
jakby kto wzywa pomocy. Wyjrza przez okno i ujrza jak posta
lec na ziemi. Zbieg na d po schodach na podwrze, podszed do
lecego i poda mu rk, chcc go podnie. Poczu ucisk doni i...
zosta wcignity do stojcego obok obiektu. (Jest sporo niewiadomych
w tym fragmencie opowieci, np. czy wczeniej nie widzia obiektu, jaki
by wygld lecej istoty, itd.) Obiekt momentalnie wystartowa, pan X.
zdoa tylko dostrzec szybko oddalajce si w d budynki szpitala, a
potem wiata miasta.
Nastpnie w towarzystwie istoty zwiedzi obiekt, niestety nie
przekaza adnych szczegw. Nie, nie, nie polecia na inn planet (co
zdarza si w niektrych relacjach), dziwny statek zawiz go do...
jednostki wojskowej. Tak, to nie art. wiadek stwierdzi, e obiekt
wyldowa w niedalekiej odlegoci od wartownika, ktry jednak
zupenie nie reagowa, tak jakby nie widzia obiektu. Po chwili podr
bya kontynuowana, a do nastponego postoju, ktry tym razem mia
miejsce na jakiej grskiej polanie. Otworzyy si drzwi w obiekcie,
wiadek korzystajc z okazji ucieczki wyskoczy na zewntrz, lecz po
paru

krokach zapad si jedn nog po kolano w bagno, chcc nie chcc musia
wrci do obiektu.
Po przejadce, obiekt odwiz go do szpitala - brzmi to nieco
niewiarygodnie, ale taka bya relacja wiadka. Bya godzina 3.00,
zdarzenie trwao wic 5 godzin. By moe trudno w to uwierzy, nie
mg rwnie uwierzy sam pan X. rozmylajc
o swoim przeyciu w dyurce szpitalnej. Dowodem byy jednak
ubocone biae spodnie lekarskie, co pono widziaa pielgniarka
dyurujca wraz z nim w nocy, ktra wesza do pokoju w chwil po jego
powrocie, zaniepokojona, gdy od duszego czasu szukaa go na terenie
szpitala, nie mogc znale.
Wierzy, nie wierzy? Czowiek ze swej natury jest niedowiarkiem,
jeeli nie dotknie, sam nie przeyje, zawsze bdzie mia wtpliwoci. Po
co jednak oglnie szanowany lekarz miaby wymyla tak
nieprawdopodobn histori, a nastpnie nie chcie o niej mwi,
zastrzegajc sobie anonimowo?...
1 na zakoczenie jeszcze jeden skrt obserwacji dokonanej w Starej
Jastrzbce w padzierniku 1988 roku. wiadek obserwowa obiekt
podobny do dwch zoonych miednic, posiadajcy w swej rodkowej
czci pas rnokolorowych wiate. Wygld metaliczny, rednica ok. 2,5
metra. Posiada opuszczony waz, po ktrym do jego wntrza weszy
istoty o wzrocie ok. 120 cm, ubrane w byszczce, metaliczne ubrania,
posiadajce na gowach kaski ze wieccymi wiatekami. Waz zamkn
si
i obiekt odlecia z lekkim szumem. Obiekt by oddalony od wiadka o ok.
80-100 m. Przypadek ten znajduje si obecnie w trakcie rejestracji.
CE-I, II, III, UFO, ufologia, ufologowie - wszystko to jest na
pograniczu prawdy i fantazji. Chcemy aby odwiedzili nas kosmiczni
bracia majc nadziej, e przynios nam pokj, szczcie i dobrobyt,
prawda czasami bywa jednak brutalna. Badania prowadzone przez
Obcych na ubezwasnowolnionych, sparaliowanych ludziach,
okaleczanie zwierzt, wycinanie im narzdw wewntrznych, gwacenie
kobiet, przypadki zabjstw ludzi dokonywane z premedytacj
krzywdzenie nas, Ziemian, bez okazywania jakichkolwiek emocji. To s
fakty i musimy z tego zdawa sobie spraw - maa yka dziegciu w
beczce miodu ufologii.
Problem UFO nie ogranicza si do latajcych spodkw i maych
zielonych ludzikw -jest to powany problem ludz

koci. Wydaje si, e rzdy niektrych pastw, specjalne suby i


komisje zdaj sobie z tego spraw, ukrywaj jednak prawd, nie chcc
doprowadzi do paniki. Nieliczne przecieki czsto bywaj ignorowane,
tumaczone chci zdobycia sawy, pienidzy. Ludzie zajci
przyziemnymi sprawami, pogoni za pienidzmi, przesiknici
materializmem, zamknici we wasnej skorupie nie dociekaj PRAWDY,
a gdy mog j pozna odrzucaj lub odwracaj si tyem.
Zdarzenia z NOL przedstawione w niniejszej ksice udowadniaj
du czstotliwo tego typu incydentw na terenie Polski. Stanowi one
jednoczenie dowd realnoci zjawiska UFO, oraz jego ingerencji w
nasze ycie, bowiem psychika wiadkw w wikszoci przypadkw bywa
po przeyciach tego typu zmieniona (nie zawsze na gorsze, ale jednak).
Raz jeszcze zaznaczam, e przypadki, jak i cao problemu Bliskich
Spotka zostaa podana w formie popularyzacyjnej, przez co zostay
pominite pewne szczegy zdarze, ktre przez przypadkowych
Czytelnikw, nie znajcych dogbnie problemu, mogy by by opatrznie
zrozumiane. Celem tej ksiki miao by bowiem wzbudzenie
zainteresowania problemem i zwrcenie na niego uwagi. Jak zareagujesz
Ty Czytelniku? - czy zastanowisz si nad tym co przeczytae, czy
rzucisz ksik w kt, mwic: BZDURY? Wybr naley do Ciebie.

Bliskie Spotkania III Stopnia w Polsce


Miejscowo

Ilo
wiadkw

rdo

3 min

Ujazd

GBNOL

15 min

k/Gdyni

prasa

7h

Wgierska Grka

GBNOL

Gdynia

10

prasa

Data

Godz.

Czas
trwania

1927 09.

15.00

1943.07.18

popo

1954.07

9.00

1959.01

Nr
na
mapie

1978.04.18

20.40

1 min

k/Solca

SBZNOL

1978.05.10

7.10

45 min

Emilcin

WW/ZBB

1978 05.10

8.00

1 min

Emilcin

WW/ZBB

8.15

1 min

Przyrownica

GBNOL/KKK

1978.09.27

13.00

5 min

Golina

ZBB

1979.08.10

21 00

5 min

Czuchw

KKK

Wrocaw

prasa

10
11

GBNOL/KKK

12

1978.09.27

1979.09.04
1980.02 08

0.45

5 min

Witkowice

1981.08.08

8.15

15 min

Chaupy

UFO-V/KB

13

1982.08

5.00

30 min

Olsztyn

GBNOL/KKK

14

1984.02.19

14.00

5 min

Linwek

KKK

15

1985.05.15

20.40

50 sek

ZBB

16

1986.04.23

19.30

1h

Szczecin

KKK/SBZNOU
UFO-V

17

1986.05

13.00

5 min

Katowice

GBNOL

18

1987.03.07

20.20

5 min

Dobrosawice

SBZNOL

19

1988.10

19.00

3 min

Stara Jastrzbka

GBNOL

20

1990 05

noc

Pozna

GBNOL

21

1990.07.23

23.00

25 min

Rybnik

GBNOL

22

1991.01.18

21.00

7 min

Czstochwa

GBNOL

23

1991.09.01

noc

k/Lubicza

GBNOL

24

GBNOL - Grupa Bada NOL - Krakw


KKK - Klub Kontaktw Kosmicznych - Bydgoszcz
SBZNOL - Sekcja Bada Zjawisk NOL Internol - Szczecin
UFO-V - Warszawskie Towarzystwo Bada NOL UFO Video" - Warszawa
KB - Kazimierz Bzowski - Warszawa
WW - Witold Wawrzonek - Lublin
ZBB - Zbigniew Blania-Bolnar - d

12 Bliskie spotkania...

KARTA ZGOSZENIA OBSERWACJI NOLA


GRUPA BADAN NOL, SKRYTKA POCZTOWA 71, 30-529 KRAKOW-14
I

. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .

. Imi i nazwisko: , ..............

Wiek:.....................................................................................................
Wyksztacenie: ...........................

2.

Zawd: ......................................
3. ..............................................................................................................................................
Numer dowodu osobistego lub legitymacji:...........................................................................................
4. ..............................................................................................................................................
Dokadny adres domowy - ulica i numer domu ......................................................................................
- kod pocztowy i miejscowo:
................................................
- numer telefonu do domu: .....................................................................
5. ..............................................................................................................................................
Choroby wzroku, suchu (w przypadku noszenia okularw poda ilo dioptrii) .....................................

6.

Czy wierzy Pan/Pani w istnienie NOLi? Jeli tak, czym one wedug Pana/Pani s?: . . . .

7. ..............................................................................................................................................
Czy przed obserwacj sysza/syszaa Pan/Pani o NOLach?: ................................................................
8.
W jakim stopniu
jest Pan/Pani zainteresowany/zainteresowana NOLami?:
.......................

(data)

12.

(podpis)

Data obserwacji (dzie, miesic, rok): .......................

13.

Czas

trwania

obserwacji (poda pocztek i koniec w godzinach i minutach):

..................

14. .............................................................................................................................................
Miejsce obserwacji (miejscowo): ......................................................................................................
15.
inne):
16.

Warunki atmosferyczne (opady, mga, wiatr,


...........................................................
Czybyo widoczne Soce, Ksiyc, gwiazdy? Jeli tak, w ktrym

kierunku byy usytuowane w stosunku do obiektu?:...............................................................................

17. .............................................................................................................................................
Stopie zachmurzenia:

22.
Gdzie znajdowa si Pan/Pani w chwili zauwaenia obiektu (w
samochodzie, domu, na otwartej przestrzeni itp.): ...............................................................................

23.
li

h h

Usytuowanie obserwatora (szkic sytuacyjny z oznaczeniem stanowiska obserwatora, nazw


kt
t
ht
t j kt ii l t bi kt it )

Co zwrcio Pana/Pani uwag na obiekt: ..............

24.

25. ...........................................................................................................................................
Kierunek, wysoko nad horyzontem, odlego obiektu na pocztku i na kocu obserwacji: .................

Czy obiekt by nieruchomy, czy si porusza?:


. . . .

26.

27.

28.

Opis trajektorii lotu obiektu i wykonywanych ewolucji:

W jaki sposb obiekt si oddali lub znikn?:

29.
Ilo obserwowanych obiektw (przy
liczbie wikszej ni jeden naley narysowa
ich formacj):

30.

Ksztat obiektu (opis i rysunek):

31 . Wielko obiektu w porwnaniu do Ksiyca w peni: ....................................................................


32.

Barwa

obiektu

(nie

myli z barw wiata emanowanego przeze):

..................................

33..............................................................................................................................................
Czy obiekt emanowa jakie wiato? Jeli tak, jakiej barwy?: ................................................................
34.

Czy obiekt wysya promienie wiata? Jeli tak, jakiej barwni w ktrym kierunku?: . . .

35..............................................................................................................................................
Czy obiekt pozostawia za sob lad? Jeli tak, jak on wyglda (np. smuga wiata, gazw, warkocz
itp.)?: ................................................................................................................................................
36.
relacji do obiektu pozostawa w lad pod wzgldem wielkoci?:

W
jakiej
.....................

37..............................................................................................................................................
Czy od strony obiektu dochodzi jaki zapach?: .....................................................................................
38.

Czy od strony obiektu dobiega jaki dwik?:


...................................................................

39.

Czy w trakcie obserwacji

czu/czua Pan/Pani jaki posmak?:

...........................................

40..............................................................................................................................................
Czy w czasie obserwacji wystpiy zakcenia w pracy urzdze elektrycznych, silnikw spalinowych
itp?: ...................................................................................................................................................
41 . Czy wystpio oddziaywanie obiektu na zwierzta?:
42.
sposb na Pana/Pani?:

.......................................................
Czy obiekt oddziaywa w jaki
.................................................

43..............................................................................................................................................

46. ............................................................................................................................................
Czy w nastpstwie pojawienia si obiektu stwierdzono w okolicy jakie niezwykle oddziaywania
narodowisko (np. wypalenie rolinnoci, stopienie niegu itp.)?: ...........................................................
47. ............................................................................................................................................
Czy obiekt ldowa! na ziemi?: .............................................................................................................
48. ............................................................................................................................................
Czy obserwowano istoty?: ...................................................................................................................

UWAGA! Jeeli odpowied na pytanie 47 i/lub 48 jest pozyt ywna, prosz sporzdzi dokadny opis ze
wszystk imi moliwymi szczeg ami i szkicami na osobnej kartce.

49.

Czy byli inni wiadkowie obserwacji? Jeli tak, prosz poda ich nazwiska i adresy:

a. ..............................................................................................................................................
Imi i nazwisko: .................................................................................................................................
Adres:

.........................................................................................................................................

b. ..............................................................................................................................................
Imi i nazwisko: .................................................................................................................................
Adres:

.........................................................................................................................................

c. ..............................................................................................................................................
Imi i nazwisko: ................................................................................................................................
Adres:

.........................................................................................................................................

d. ..............................................................................................................................................

miejscowo i data

podpis obserwatora

SPIS TRECI

PRZEDMOWA ............................................................................................. 5
WSTP ............................................................................................................. 9
ROZDZIA I
Bliskie Spotkania I Stopnia ................................................................................ 21
Przypadek nr 1 - Janowice - 1974 padziernik (?)

21

Przypadek nr 2 - Tropy Sztumskie - 1979.09.05

26

Przypadek nr 3 - Dziaoszyn - 1980.05.16

29

Przpadek nr 4 - Dbowa Gra - 1981 lato

32

Przypadek nr 5 - Bujnwka - 1983 wrzesie

35

Przypadek nr 6 - Czstochowa - 1989 luty

39

Przypadek nr 7 - Murownia - 1991.01.18

42

Przypadek nr 8 - Poniec - 1991.09.15

47

Przypadek nr 9 - Wysoka - 1992.06.28

50

Przypadek nr 10 - Inne CE-1

52

Bliskie Spotkania I Stopnia w Polsce

57

ROZDZIA II
Bliskie Spotkania II Stopnia .............................................................................. 61
Przypadek nr 1 - Bachrzec-Dubiecko -

1979.02.18

61

Przypadek nr 2 - ok. ukowic Brzeskich - 1979.11.16

67

Przypadek nr 3 - Szklarnia - 1980.12.17

71

Przypadek nr 4 - Krakw - 1981 sierpie

80

Przypadek nr 5 - ok. Bydgoszczy - 1982 czerwiec

84

Przypadeknr - Dbrowa Grnicza-Olkusz-

1983.01.30

87

Przypadek nr 7 - czyca-Powidz-Witkowo - 1983 jesie (?)

91

Przypadek nr 8 - okolice Hajnwki - 1985 sierpie

96

Przypadek nr 9 - Goleniw - 1986.09.11

98

Przypadek nr 10-Inne CE-II

101

Bliskie Spotkania II Stopnia w Polsce

105

Przypadek nr 1 -

Ujazd - 1926 wrzesie (?)

109

Przypadek nr 2 -

okolice Gdyni - 1943.07.18

112

Przypadek nr 3 -

Wgierska Grka - 1954 lipiec

116

Przypadek nr 4 -

Gdynia - 1959. 01.21

123

Przypadek nr 5 - Przyrownica - 1978.09.27

128

Przypadek nr 6 -

136

Witkowice- 1980.02.08

Przypadek nr 7 - Olsztyn - 1982 sierpie

143

Przypadek nr 8 -

Rybnik - 1990.07.23

150

Przypadek nr 9 - Czstochowa - 1991.01.18

156

Przypadek nr 10 - Inne CE-III

165

Bliskie Spotkania III Stopnia w Polsce


172
KARTA ZGOSZENIA OBSERWACJI NOLA ................................................. 175
SPIS TRECI ................................................................................................. 179

Sp. z o. o.
33-100 Tarnw, ul. Krakowska 2, tel/fax (0 14) 22 38 59
Proponuje Pastwu ciekawe pozycje ksikowe w sprzeday wysykowej. Tych z Pastwa, ktrzy fcamierzaj zamwi
u nas ktr z naszych ksiek, prosimy o zaznaczenie odpowiedniego kwadracika przy ytule na doczonych kartach
pocztowych i przestanie ich do nas. Ksiki przelemy poczt. Patne przy dbiorze przesyki. Rwnie moecie Pastwo
skada zamwienia telefonicznie (w porze nocnej oraz kv niedziel i wita zamwienia telefoniczne przyjmuje automatyczna
sekretarka).
MOGM

i wnfw

przepowiednie wielkich zmian w Polsce i na wiecie; analiza


przepowiedni z Tgoborza oraz wielkich jasnowidzw z Niemiec, Polski i
losach Polski i wiata do koca XX wieku
Ameryki;
wyd. III., uzupenione; 92 stron; A5; cena: 6,12 nz (61.200,-)
j* tadeusz Krzyewski I Przepowiednie o

ndrzej J. Sarwa

I 0 mierci, Antychrycie i o Kocu


wiata

analiza przepowiedni dotyczcych koca wiata zawartych w witych


ksigach judaizmu, chrzecijastwa i islamu;
wyd. II ; 112 stron; A5; cena: 6,45 nz (64.500,-)

niani uczak

sposoby zabezpieczenia przed czarami wg starej literatury; opisy


Czary i czarownice - wczoraj i dawnych polowa na czarownice i sposobw wycigania zezna; czary
ich rodzaje i przykady;
dzi
wyd I ; 136 stron; A5; cena: 8,50 nz (85.000,-)

Mn Pikowski

Proroctwa Michaldy - Krlowej ze Saby


trzy ksigi, oraz Objawienia Fatimskie i
Znaczenie Snw

nirzej J. Sanva

Zagadki ludzkiej natury

tre rozmw prowadzonych przez krla Salomona z Michald Krlow Saby; ostrzeenia przekazane przez Dziewic Maryj trjce
dzieci niedaleko Fatimy w 1917r.; pogldy najsawniejszych filozofw
na temat istoty snu oraz znaczenia niektrych symboli sennych;
wyd. IV, 100 stron; A5; cena: 7,27 nz (72.700,-)
niezbadane moce szamanw; istota hipnozy; kontakty ze wiatem
zmarych;
wyd II; 88 stron; A5; cena: 6,17 nz (61.700,-)

ndrzej J. Sai-wa

i ycie przed narodzeniem i po


mierci?

prba odpowiedzi na nurtujce nas pytania: czy yjemy tylko raz? co


robimy przed narodzeniem na Ziemi? dokd odchodzimy po mierci?
czy mier kliniczna to fikcja czy fakt? itp.; wyd. II; 160 stron; A5; cena:
6,99 nz (69.900,-)

dnej J. Sarwa

posta Szatana; historia sekt oddajcych cze Szatanowi i szerzcych


0 Szatanie, czarach, optaniu i czcicielach zo; opis rnych rodzajw opta;
Zego
wyd. I; 112 stron; A5; cena: 6,33 nz (63.300,-)
"wzej J. Sarwa

Relacje o zdarzeniach prawdziwych,


chocia nieprawdopodobnych
mfejj. Sama

^Osmos 3 mit

M
Qc

Q zbiorowa

przodkowie przytyli z kosmosu?

Chiromancja czyli wrenie z rki

relacje ludzi, ktrzy zetknli si z dziwnymi i niewytumaczalnymi


zjawiskami;
wyd. II; 160 stron; A5 cena: 8,01 nz (80.100,-)
porwnanie starych poda i legend o pojawieniu si czowieka na Ziemi
w wietle bada naukowych;
wyd I; 124 strony; A5; cena: 6,77 nz (67.700,-)
sposoby odczytywania informacji, ktre zawarte s w ksztacie
doni i liniach tworzcych na nich tajemnicze rysunki;
wyd II.; 92 strony; A5; cena: 6,66 nz (66.600,-)

KURTKI)
pocztouia

IIIIIIIIII1I
M
I

I
I

M
I

I
I

I
nr domu

i M . I I

l i

l i

miejscowo/poczta

JAK ZflMflltllAC ?
'tyotrzyma jedn lub kilka z wymienionych ksiek By
zaznaczy na niniejszej karcie pocztowej zamawiatytuy. wpisa czytelnie swj dokadny adres, naklei
Jfczek i wysa to zamwienie do nas. Mona te zamaM telefonicznie (w nocy, niedziele i wita odbiera
Somatyczna sekretarka) - tel. (014) 22 38 59.
Namwione
pozycje
otrzymacie
poczt.
Nie
wysyajcie pienidzy- zapacicie po otrzymaniu
przesyki na poczcie ub u dorczyciela.
Zamawiajcym na kwot ponad 20 z (200.000 starych
lotych) nie doliczamy kosztw wysyki oraz
dodatkowo vysyamy bezpatny katalog z pen
ofert, kart staego lienta upowaniajc do
zakupw z 20%-owym rabatem raz specjaln kart

I I

I I

imi

liiii

IIIIIIIIIII

Oficyna KARAT

V. .

Wydawnicza x r r s P . z o .

o.

ul.

Krakowska 2,1 p.

33-100 TARNW

KflftTKfl
I

pocztowa

nazwisko
-J I I I I
ulica

U_J-i l
pocztowy

-- ------

IIIIIIIIIII
nr domu
I

M
M
M
m iej scowo/poczta

JAK ZilMRUlIO

% otrzyma jedn lub kilka z wymienionych ksiek


le h zaznaczy na niniejszej karcie pocztowej zamawiatytuy, wpisa czytelnie swj dokadny adres, naklei
^czek i wysa to zamwienie do nas. Mona te
zamaw te|efonicznie (w nocy, niedziele i wita odbiera
^natyczna
sekretarka) - tel. (014) 22 38 59.
^ TdCIC ?
- mwione pozycje
otrzymacie poczt. Nie wysyajcie
porczyciela.
1z
y zapacicie po otrzymaniu przesyki na poczcie

Oficyna KAf^AT Wydawnicza


x^rSp.zo. o.

ul. Krakowska 2,1 p.

33-100 TARNW

KRATKI)

II

pocztowa

II II II II

III
M

II II II
miejscowo/poczta

ikod pocztowy

jiiK znMfiuiinc ?
\by otrzyma jedn lub kilka z wymienionych ksiek
naley zaznaczy na niniejszej karcie pocztowej
zamawiane tytuy, wpisa czytelnie swj dokadny
adres, naklei czek i wysa to zamwienie do nas.
Mona te zamawia telefonicznie (w nocy, niedziele i
wita odbiera Automatyczna sekretarka) - tel. (014) 22 38
59. IZamwione pozycje otrzymacie poczt. Nie
wysyajcie pienidzy, zapacicie po otrzymaniu przesyki
na poczcie lub u dorczyciela.
Namawiajcym na kwot ponad 20 z (200.000 starych
otych) nie doliczamy kosztw wysyki oraz dodatkowo
ysyamy bezpatny katalog z pen ofert, kart staego
Ijenta upowaniajc do zakupw z 20%-owym rabatem
fraz specjaln kart odbiorcy hurtowego.

iii
U

\.^Sp. z o. o.

ul. Krakowska 2,1 p.

33-100 TARNW

KARTKI)

pocztowo

I
I

kod pocztowy

Oficyna \KRAT; Wydawnicza

I
I

I
I

I
I

I
I

I
I

I
I

miejscowo/poczta

JAK ZilMIUimC ?
b y

otrzyma jedn lub kilka z wymienionych


ksiek ley zaznaczy na niniejszej karcie pocztowej
zamawia- tytuy, wpisa czytelnie swj dokadny
adres, naklei znaczek i wysa to zamwienie do nas.
Mona te zamawia telefonicznie (w nocy, niedziele i
wita odbiera automatyczna sekretarka) - tel. (014) 22 38
59.
Zamwione pozycje otrzymacie poczt. Nie wysyajcie
Pienidzy, zapacicie po otrzymaniu przesyki na
poczcie u dorczyciela.
Zamawiajcym na kwot ponad 20 z (200.000 starych
zotych) nie doliczamy kosztw wysyki oraz dodatkowo
wysyamy bezpatny katalog z pen ofert, kart staego
enta upowaniajc do zakupw z 20%-owym rabatem
ItZ specjaln kart odbiorcy hurtowego

Oficyna
Wydawnicza

Sp. z o. o.

ul. Krakowska 2,1 p.

33-100 TARNW

TYTU

ko lo
d

TYTU

Przepowiednie o losach Polski i wiata do koca


XX wieku

PL

Domowy wyrb win i wdek

Proroctwa Mwhaky, Objawienia

Drinki i koktajle

0 mierci, Antychrycie i o Kocu wiata


ycie przed narodzeniem i po mierci
0 Szatanie, czarach, optaniu

Czary i czarownice - wczoraj i dzi


Chiromancja - czyli wrenie z rki
Relacje o zdarzeniach prawdziwych, chocia
nieprawdopodobnych
Zagadki ludzkiej natury
Bliskie spotkania z UFO w Polsce
Kosmos a mit
Listy miosne - poradnik z przykadami
Jak zapewni idealny odbir radiowy i
teewizyjny?
Test inteligencji
Wspczesne metody antykoncepcji
1001 porad trzech pokole
Mniej znane, a cenne warzywa
Maa encyklopedia doniczkowych rolin
ozdobnych
Urzdzamy przydomowy ogrdek
Tajemnice czterystu zi

Strzelanie z broni krtkiej


Jak pokona napastnika bdc kobiet

7P

Jak zda egzamin konieczny do uzyskania


pozwolenia na bro

os
no
r.
R
N
ZN
B
S
O
K
L

Podrcznik do walki wrcz


Niekonwencjonalne metody walki
Wspczesna bro strzelecka
Trening w walce wrcz
Sto piknych wierszy na rne okazje
Na 'Masny rachunek
Cie Wadcy Sabatu
Banie i legendy z rnych stron wiata

Ppodwrkowi przyjadeje - bajka dla dzieci

Z
W
M
us
M
Z
M
E
U
P
TC
Y

Niezwyciony zajczek Edzio


Krwawe upiory
Wielcy zbrodniarze stulecia
Kulisy II Wojny wiatowej
K-11 - agent mimo woli
Materiay do samodzielnej nauki

I Mieszanki zioowe 1 - otyo, ysienie,


impotencja
---------Przepisy kulinarne
\ - nxei babci, mamy i
moje 1

\\

p^ \

w ............. 1
\ \ Przepisy Mnarne 1 pn

Rap, Hip-Hop, Disco, moda dyskotekowa


Taniec uytkowy - krok po kroku
I Niesamowity przypadek Arta Vema
11 Powrt smoka - bajka dla dzieci

ko lo
d
X
DK
SB
JP
JZ
W
W
N
W
W
B
T
W
W
NR
C
W
BL
W
P
NZ
KU
W
Z
K
W
A
G
S
TH

TYTU
Przepowiednie o losach Polski i wiata do koca
XX wieku
Proroctwa Mkhaky, Objawienia
0 mierci, Antychrycie i o Kocu wiata
yde przed narodzeniem i po mierci
0 Szatanie, czarach, optaniu

Czary i czarownice - wczoraj i dzi


Chiromancja - czyli wrenie z rki
Relacje o zdarzeniach prawdziwych, chocia
nieprawdopodobnych
Zagadki ludzkiej natury
Bliskie spotkania z UFO w Polsce
Kosmos a mit
Listy miosne - poradnik z przykadami
Jak zapewni idealny odbir radiowy i
telewizyjny?
Test inteligencji
Wspczesne metody antykoncepcji
1001 porad trzech pokole
Mniej znane, a cenne warzywa
Maa encyklopedia doniczkowych rolin
ozdobnych
Urzdzamy przydomowy ogrdek
Tajemnice czterystu zi

TK

Mieszanki zioowe - otyo, ysienie, impotencja

NP
S
M

Przepisy kulinarne - mojej babci, mamy i moje


Przepisy kulinarne - mojej babci, mamy i moje
cz. II

ko lo
d
PL
K
n
7P

os
on
n
R
N
Z
N
B
S

OK

L
A
Z
W
M
U
S
M
Z
M
E
U
P

TC

Y
P
K
P
D

TYTU
Domowy wyrb win i wdek

Drinki i koktajle
Strzelanie z broni krtkiej
Jak pokona napastnika bdc kobiet
Jak zda egzamin konieczny do uzyskania
pozwolenia na bro
Podrcznik do walki wrcz
Niekonwencjonalne metody walki
Wspczesna bro strzelecka
Trening w walce wrcz
Sto piknych wierszy na rne okazje
Na wasny rachunek
Cie Wadcy Sabatu
Banie i legendy z rnych slron wiata
Podwrkowi przyjaciele - bajka da dzieci
Niezwyciony zajczek Edzio
Krwawe upiory
Wielcy zbrodniarze stulecia
Kulisy II Wojny wiatowej
K-11 - agent mimo woli
Materiay do samodzielnej nauki
Rap, Hip-Hop, Disco, moda dyskotekowa
Taniec uytkowy - krok po kroku
Niesamowity przypadek Arta Vema
Powrt smoka - bajka da dzieci

ko lo
d
X
DK

SB
JP

JZ
W
W
N
W
W
B
T
W
W
N
R
cw

BL
W
P
NZ
K
U
W
Z
K
W
A
G
S
TH
TK
NP
S
M

You might also like