You are on page 1of 4

SPRAWOZDANIA I OMWIENIA

BG W MIECIACH POP KULTURY - TEOLOGIA PHILIPA K. DICKA

Dominika Oramus, Imiona Boga. Motywy metafizyczne w fantastyce drugiej poowy XX wieku,
Wydawnictwo Universitas, Krakw 2011, ss. 316.

iteratura fantastyczno-naukowa dugo walczya o swoje prawo do traktowania jej


jako penowartociowej literatury, a nie taniej, popularnej rozrywki dla czytelnikw spragnionych niesamowitych opowieci o mieszkacach innych planet czy
wyimaginowanych krain. Z czasem uksztatowaa swj styl, pojawiy si rne jej gatunki, a saw i uznanie dla niej ugruntowali wybitni twrcy (wymiemy przykadowo tak
rnych autorw, jak Tolkien, Lewis, Dick czy Lem). Zaczto j masowo czyta, ekranizowa - powoli wtki charakterystyczne dla szeroko rozumianego science fiction (SF) zaczy przenika do kultury masowej. Od ponad 50 lat literatura SF na trwae zagocia na
ksigarskich pka i niezwykle mocno zacza oddziaywa na swoich coraz liczniejszych czytelnikw: opisywaa lki zwizane z rozwojem nauki, z grob zagady czowieka na skutek manipulacji genetycznych, opisywaa zagubienie wspczesnego czowieka
w gszczu techniki, ostrzegaa przed klsk ekologiczn. Ksiki z tej dziedziny stay si
swego rodzaju barometrem lkw i niepokojw wspczesnego czowieka, yjcego
w coraz wikszym uzalenieniu od techniki - ktra zamiast mu suy, czsto sta staje
si rdem zniewolenia i zalenoci. Socjolog kultury uwanie czytajcy literatur SF
ma zatem ciekawe i atwo dostpne pole do obserwacji wspczesnego spoeczestwa.

Literatura SF jako locus theologicus


Czy jednak tylko socjolog lub antropolog powinien interesowa si wspczesn SF? Czy
nie powinna on stanowi obiektu zainteresowa take teologii? Co burzy si w nas przeciw takiej propozycji. C wsplnego mog mie bowiem ze sob opowieci o wymylonych wiatach i spoeczestwach przyszoci z teologi, zwaszcza chrzecijask, unikajc jak ognia jzyka mitu, ostronie uywajc symboli i metafor, twardo starajc si
trzyma historii - gdy to wanie w historii doszo do Wcielenia, czyli przyjcia Boga do
ludzi. C o Bogu moemy dowiedzie si z literatury SF, czego nie poznalibymy z Pisma witego? - mog zapyta nieufnie teologowie, starajc trzyma si utartych szlakw mwienia o Bogu. Rzeczywicie, tradycyjnie uprawiana teologia nie musi siga do
dzie Tolkiena czy Dicka. Jeeli jednak postawimy sobie coraz czciej poruszany problem tzw. nienatchnionych rde teologii, to okae si, e literatura SF moe by potraktowana jako locus theologicus (miejsce teologiczne), czyli obszar zawierajcy dane istotne dla poznania teologicznego lub, jak okrela je J. Szymik, miejsca szczeglnego skondensowania rzeczywistoci wyznaczonej faktorami objawienie-wiara-zbawienie 1. Bardzo ciekawie t koncepcj stosuje w swej najnowszej ksice Ignacy Bokwa, podejmujc
1

88

J. Szymik, Loci theologici w: M. Rusecki, K. Kaucha, I.S. Ledwo, J. Mastej (red.), Leksykon teologii fundamentalnej, Lublin-Krakw 2002, 757n.

Kultura Media Teologia 9/2012

SPRAWOZDANIA I OMWIENIA
zagadnienie moliwoci nienatchnionych rde teologii w kulturowych warunkach nowoczesnoci i ponowoczesnoci2.
Jeeli chodzi za o interesujc nas tu kwesti literatury SF, to polskich teologw ubiega nieco w tym wzgldzie Dominika Oramus, ktra w swej bardzo ciekawej ksice Imiona
Boga. Motywy metafizyczne w fantastyce drugiej poowy XX wieku3 stara si pokaza, jak
wane w literaturze SF s wtki metafizyczne, a waciwie gwnie religijne (jak si okazuje
w przewaajcej wikszoci s to motywy chrzecijaskie). Praca autorki (z zawodu anglistki)
porusza si przede wszystkim na paszczynie literaturoznawczej z bardzo wieloma jednak
wtkami analiz religijno-teologicznych. I w tym wanie poczeniu dwch, zdawaoby si,
nieprzystajcy porzdkw interpretacyjnych, tkwi najwiksza sia ksiki Dominik Oramus.
Nie tracc nic z waloru analizy literackiej, jej praca staje si zarazem refleksj nad duchowo-religijn kondycj wspczesnoci z perspektywy bliskiej chrzecijastwu. Miejsca
teologiczne, ktre wydobywa Oramus, powinny zainteresowa z pewnoci teologw kultury, ktrym badaczka daje niemal gotowy materia do analizy.

Bg w mieciach pop kultury


Jak mwi o Bogu, uywajc poetyki waciwej SF? zastanawia si w swej ksice autorka. Jej przewodnikiem na drodze do odnalezienia odpowiedzi na to pytanie staje si Philip K. Dick. Pisarz ten, jak si okazuje, uwaa wanie, i odblask Boga mona pochwyci w tworach kultury masowej, w masowej kulturze, w jej mieciach. Prezentacja
teologii Dicka jest niewtpliwie najbardziej interesujc czci ksiki Dominiki Oramus. Trzeba doda, e sam Dick to jeden z najoryginalniejszych twrcw SF. Tematyka
jego wczesnych utworw wyrasta z gbokiego zafascynowania autora ruchem New Age,
ktry obiecywa wszystkim szybki i atwy mistyczny kontakt z Absolutem za pomoc rnego rodzaju, eksportowanych gwnie z Indii, technik bd uywek, na czele z LSD.
Cho bohaterowie Dicka chtnie sigaj do metafizyki instant, posikuj si rnego
rodzaju gadetami wywoujcymi przeycia religijne, ulegaj technikom marketingowym przy kupowaniu stanw mistycznych, to jednak samo przeycie religijne zdaje
si mie u Dicka wszelkie walory autentycznoci. Przeycie religijne, o ktrym pisze
Dick, objawia ludziom kosmos jako miejsce starcia wrogich si, Dobra - reprezentowanego przez mio i Za - reprezentowanego przez entropi, rozpad, chaos. Inna sprawa, e
religia, aby istnie w kapitalistycznym spoeczestwie, musi podporzdkowa si jego
prawom (z wymogiem dobrej promocji na pierwszym miejscu).
W Trzech stygmatach Palmera Eldritcha tytuowy bohater, symbolizujcy Antychrysta, oferuje zagubionym duchowo mieszkacom Ziemi halucynogenny narkotyk,
wprowadzajcy wprawdzie stany mistyczne, ale upodabniajcy ludzi do jego zowrogiego ofiarodawcy. W Maej czarnej skrzynce Dicka mamy kolejn wizj zdeformowanego spoeczestwa przyszoci, ktre znudzone wszystkim wok poszukuje najdziwaczniejszych duchowych wrae. Pojawia si wtedy nowa religia zwana merceryzmem, kt2
3

I. Bokwa, Teologia w warunkach nowoczesnoci i ponowoczesnoci, Sandomierz 2012.


D. Oramus, Imiona Boga. Motywy metafizyczne w fantastyce drugiej poowy XX wieku, Krakw 2011.

Kultura Media Teologia 8/2012

89

SPRAWOZDANIA I OMWIENIA
ra nie oferuje jednak zbawienia (bo ono w zowrogim wiecie rzdzonym przez nieubagane prawo entropii jest niemoliwe), ale daje ludziom w chwilach cierpienia i mierci
poczucie wsplnoty. W Labiryncie mierci Dick opisuje wiar w Boga manifestujcego
si na cztery sposoby: Chodzcy po Ziemi, Ordownik, Konstruktor i Niszczyciel Formy.
Czwarta manifestacja przypomina szatana i jest rdem cierpienia, gdy sprowadzia
na wiat entropi (stopniowy, nieodwracalny proces rozpadu, rozpraszania energii). Wida wyranie w tej koncepcji wtki manichejskie, ktre nieobce bd Dickowi i w dalszych jego ksikach. Charakterystyczna bdzie dla niego wiara w walk si Za i Dobra,
ktre wspiera dobry, ale nieobecny Bg. Boska mio do ludzi ( agape) sprawia, e ludzie
potrafi kocha si wzajemnie ( caritas) i walczy ze zem. Mio jest si o naturze metafizycznej, ustanowion przez Boga podpor Wszechwiata i stanowi jedyne antidotum
na zo - podsumowuje myl Dicka autorka. A e nie jest to mio rozumiana oglnie,
ale mio chrzecijaska, przekonuje Oramus analizujc wan, i jej zdaniem bdnie
odczytywan w duchu taoistycznym, powie Dicka Czowieka z Wysokiego Zamku.

Zasada Zebry
W swej ukoczonej tu przed mierci trylogii Valis Dick nawizuje do swych wczeniejszych konceptw teologicznych, wyranie wzmacniajc wtek gnostycko-manichejski. Nateniu ulega opisywane przez Dicka rozedrganie pnokapitalistycznej spoecznoci, karmionej agresywnymi reklamami, natokiem programw telewizyjnych, popularnymi piosenkami radiowymi, filmami najniszego lotu spoecznoci ukazanej jako rodzaj emocjonalnego i intelektualnego wiezienia, z ktrego nie ma praktycznie ucieczki. To w duej mierze opis Kalifornii koca lat 70., kiedy min boom na New Age, a jej doroli i znudzeni wyznawcy prbuj zachowa tosamo w penym chaosu wiecie. W swym dziele Egzegeza
Dick pisa w tonie gnostyckim: Przesanie brzmi: nie wierz w to, co widzisz, to uwodzicielska, za puapka. Za ni kryje si zupenie inny wiat (...). wiat wok jawi si w pnej
twrczoci Dicka jako dzieo szalonego demiurga, ktry pozbawiony boskiej mocy pocz
wiat uomny i peen cierpienia. Fakt jednak, i w owym zym wiecie dowiadczamy mioci i dobra niezawodnie wskazuje, i gdzie daleko istnieje prawdziwy Bg, ktry kocha ludzi. Celem pisarstwa Dicka staje si w tym momencie dostarczenie ludziom kryteriw rozpoznania uudy zego wiata i odkrycia drogi do dobrego Boga.
Jedn z zasad, ktre do Boga prowadz, jest zasada Zebry. Zostaa ona wzita z prawa
mimikry, przejawiajcego si przykadowo tym, e niektre owady potrafi tak si upodobni
do licia, e s niewidoczne, zebry za dziki swoim paskom s wrd gazi niedostrzegalne
dla lww. Dick zdaniem Oramus proponuje mimikr wyszego rzdu 4: Boga, ktry jest
z nami, ale niedostrzegalny, bo zdaje si nam fragmentem czego, co wcale nie jest istotne:
wzorem pyt na chodniku, gnan wiatrem ulotk reklamow, kiczowat piosenk pop czy gupim filmem dla nastolatkw. Taki Bg-Zebra jest rozwaany na stronach Valisa; to Bg, ktry nie moe przebi si do wiata poprzez szum medialny i najrniejsze religijne oferty zbawienia dla kadego, to Bg, ktry nie moe przebi si do ludzi, ktrzy bior otaczajc ich
4

90

L. Sutin, Boe inwazje. ycie Philipa K. Dicka, tum. Lech Jczmyk, Pozna 2005, s. 317.

Kultura Media Teologia 9/2012

SPRAWOZDANIA I OMWIENIA
sztuczn rzeczywisto za prawdziw, nie moe by zobaczony, gdy oczy ludzkie nienawyke
s do szukania Boga. On jednak jest wci blisko nas, ukryty.
Wszystkim obeznanym z dziejami teologii, a zwaszcza herezjami chrzecijaskimi,
teologia Dicka wyda si zwykym recyklingiem starych idei, ktre chrzecijastwo dawno
odrzucio. Moemy jednak spojrze na jego idee jak na miejsce teologiczne. Wwczas
okae si, e jego ksiki mog by pierwszym impulsem do poszukiwa religijnych oraz
rdem, z ktrego w wiey i autentyczny dla siebie sposb mona czerpa, nawet jeli
nie ortodoksyjne, to jednak bardzo bliskie chrzecijastwu idee religijne. Ma to znaczenie
zwaszcza dla osb nieznajcych zupenie chrzecijastwa lub takich, ktrym kojarzy si
ono wycznie ze skostnia i archaiczn instytucj, W tym znaczeniu teologia Dicka moe
sta si dla nich pocztkiem troski o wasne zbawienie, wtym mocno, naraonym na bdy, ale jednak ich wasnym pytaniem o sens ycia, za i dobra, mioci.
Jeden z najwybitniejszych pisarzy epoki post-Dickowskiej, reprezentant cyberpunku,
William Gibson, wzorem Dicka w swych powieciach ukazuje ludzi zagubionych, szukajcych
jednak Boga - po omacku, w mieciach. W swej najlepszej powieci Neuromancer kreli
Gibson ponur wizj spoeczestwa przyszoci. Oto zdegradowan ekologicznie i wyeksploatowan Ziemi rzdz wielkie korporacje, dostarczajc yjcym w chaosie ludziom namiastki rzeczywistoci pod postaci masy programw telewizyjnych i rozrywkowych. Take szcztkowo istniejce ludzkie potrzeby duchowe zaspokajane s przez wyspecjalizowany przemys
religijny. wiat duchowy ludzkoci ogarnity jest cakowitym zamtem - peno jest w nim rnej maci maniakw i prorokw religijnych, konkurujcych ze sob sekt czy terrorystw o motywacji religijnej. W tym chaosie, charakterystycznym i po trosze dla naszego pnokapitalistycznego spoeczestwa, bohaterowie Gibsona staraj si mimo wszystko szuka Boga, cho
czsto niewiadomie. Absolutu szuka mona jedynie w stosach zalegajcych wszdzie technologicznych odpadw, omieszonych rytuaach pomieszanych ze sob religii i produkowanym masowo sacro-kiczu - podsumowuje autorka przesanie Gibsona.
Postacie z ksiek Gibsona wyrosy bowiem w wiecie, w ktrym wszystko, a wic
i religia, jest na sprzeda. Znaj oni dobrze wszystkie techniki perswazji i indoktrynacji,
s wiadomi sztuczek uywanych przez prorokw i kaznodziejw, ktrzy chc sprzeda
im swoj prawd. S zdystansowani zarwno wobec religijnych maniakw, jak i arliwych
konwertytw. Zdarza im si jednak, i w znanej sobie doskonale rzeczywistoci, w wirtualnej Sieci, natrafiaj na co, co nie da si rozumowo wytumaczy, i musz wtedy uywa
wymianego przez nich jzyka religijnego. Nie mogc naukowo opisa fenomenw, ktrych dowiadczaj, nie majc te na podordziu jzyka religijnego, z ktrego sownika mogliby zaczerpn sowo cud czy wszechmoc, bohaterowie Gibsona w chwili spotkania
z Czym radykalnie innym po prostu milkn. Transcendencja umyka ich pojmowaniu nie znaj jzyka ani poj, by o niej mwi. Cywilizacja, w ktrej yjemy - sugeruje Gibson,
a przed nim czyni to Dick - stracia zdolno opisywania Absolutu.

Bartosz Wieczorek
Szkoa Wysza im. Bogdana Jaskiego w Warszawie

Kultura Media Teologia 8/2012

91

You might also like