You are on page 1of 10

ARTYKUY

ZAGADNIENIA FILOZOFICZNE
W NAUCE
V / 1983, s. 1425

Micha HELLER

GENESIS CZASU

Kady czowiek, ktry wznis si ponad poziom codziennej wegetacji, jest mniej lub bardziej optany filozofi czasu. wiadomo przemijania nie dlatego jest straszna, e daje wiadectwo o niepowtarzalnoci
tego, co mino, lecz dlatego, e mwi o zblianiu si do mierci. Co wicej, perspektywa powtarzania si wszystkiego w koo i bez koca byaby
niemal tak samo przeraajca jak widmo ostatecznego koca. Mimo,
e kady byt dry przed obaw niebytu, mona by, w pewnym sensie,
marzy o wytchnieniu w nicoci, podczas gdy wieczne powroty zawsze
kojarz si ze miertelnym utrudzeniem Syzyfa, czyli z niekoczcym si
umieraniem. Niepowtarzalno moe by wyzwoleniem, koniec zawsze
jest zagroeniem. Te dwie siy s napdem ludzkiego mylenia o czasie.
Niepowtarzalny cig zdarze nazywa si ewolucj. Gdy boimy si
wiecznych powrotw, opowiadamy si za ewolucj. I tylko jej przyszo
stanowi problem. Czy ewolucja w kadym razie ewolucja dla mnie
urwie si na ktrym swoim ogniwie; czy te przetrwa mnie, przy
jakimkolwiek rozumieniu tego wyraenia? To pytanie przeczute, wypowiedziane, ubierane w mity i wierzenia, zaguszane aktywnoci na
du i na ma skal to pytanie a nie inne, kazao i kae ludziom
myle, pisa, konstruowa, tworzy. Jeeli nawet jestem tylko ogniwem
acucha, ktry kiedy urwie si lepo, to niech inne ogniwa wiedza, e
ogniwoja nie tylko istniao, ale nadal jest w caoci acucha. A nawet
inne ogniwa nie musza wiedzie, idzie po prostu o to, by trwa w acuchu. W tym sensie w. Augustyn pytajcy o natur czasu nie jest
istotniejszym ogniwem ewolucyjnego acucha ni stary czowiek, ktry
myli o tym, czy jeszcze jutro tkanki nie odmwi mu posuszestwa.
UWAGA: Tekst zosta zrekonstruowany przy pomocy rodkw automatycznych; moliwe s wic pewne bdy, ktrych sygnalizacja jest mile widziana
(obi@opoka.org). Tekst elektroniczny posiada odrbn numeracj stron.

Micha HELLER

Najprawdopodobniej byo tak, e najrozmaitsze rytmy wystpujce


w przyrodzie wymusiy na pierwotnej prokomrce rytmiczne odpowiedzi na bodce. Swojego rodzaju poczucie czasu zostao wbudowane
w mechanizmy ycia razem z samym yciem. Wydaje si, e cykliczno procesw jest istotna dla biologii1 . Ewolucja biologiczna rozwijaa
si w nieustannym wymuszaniu wspzalenoci midzy cyklicznymi zjawiskami w molekuach, komrkach, tkankach, organizmach, stadach, grupach spoecznych a rytmami ich rodowisk. Mona sobie wyobrazi ca
hierarchiczn struktur systemw i podsystemw zbudowan z rozmaicie chodzcych zegarw, ktre na zasadzie rnych rezonansw
przekazuj innym swoje rytmy i same mimo znacznej bezwadnoci,
ulegaj przynajmniej do pewnego stopnia, synchronizujcym naciskom.
Ukad sprze zwrotnych komplikuje si. Powstaj samoregulujce si
zaptlenia i zamknite obiegi. Przesterowania i lepe uliczki albo gin
w informacyjnym szumie, albo zostaj zgniecione przez coraz silniejsze
struktury, walczce o dostp do rde energii. Selekcja jest rdem postpu. Z chwil gdy synchronizujce mechanizmy stay, gdy stopie autonomii przekroczy pewn krytyczn granic, planeta zattnia yciem...
Istniej naukowe poszlaki, przemawiajce za tym, e ycie zwierzt
rozgrywa si w cigym teraz i e to wanie poczucie czasu pyncego
z przeszoci w przyszo odrnia czowieka od reszty jego biologicznej
rodziny2 . Odkrycie, e teraz dzieli to, co byo, od tego, co bdzie, stworzyo czowieka, a zrozumienie, e w tym, co byo, mieszcz si narodziny,
a to, co bdzie, obejmuje mier, optao czowieka filozofi czasu.
Nie jest chyba socjologicznym przypadkiem, e dla budzcej si wiadomoci pierwotnych ludw najoczywistsza wydawaa si koncepcja cyklicznego czasu. Mona sdzi, i taka koncepcja bya naturalnym przedueniem rytmowozegarowego pochodzenia ycia. Zreszt mechanizmy rytmw bynajmniej nie przestay dziaa. Rytmy przyrody nadal wyznaczay cykliczne zachowania plemiennej grupie. Nastpstwo dni
i nocy, powtarzajcy si cykl pr roku, zmuszay grup do spoecznych
rytmw, ktre zdaway si odwzorowywa oddechowy ruch caej przyrody. Rozwinite poczucie rytmu umoliwiao pierwotnej grupie dziaanie jako zwartej jednostce w wojnie i codziennym yciu3 .
Pierwotna koncepcja cyklicznego czasu bya raczej instynktem ni
przemyleniem. Teraniejszo dugo jeszcze dominowaa nad przeszoci i przyszoci, ktre gdzie w odlegych obszarach tego, co byo
1 Por. G. J. Whitrow, The Natural Philosophy of Time, Second ed. Clarendon
Press, Oxford 1980, s. 140166
2 Por. G. J. Whitrow, The Nature of Time, Penguin Books, 1972, s. 13
3 Por. tame s. 14.

GENESIS CZASU

bdzie niejasno zleway si ze sob. Jest rzecz charakterystyczn, e


gramatyki jzykw pierwotnych nie znaj odmiany czasownika w zalenoci od czasw: przeszego, teraniejszego i przyszego.
W miar postpu spoecznej i kulturalnej ewolucji, teraniejszo kurczya si coraz bardziej, wprowadzajc przeszo i przyszo w pole
wiadomoci. Potrzeba byo bardzo zaawansowanych studiw ewolucji,
by zrodzi si duch poczucia historii i inicjatywa sterowania przyszoci.
Najstarszy pomnik literatury europejskiej, Iliada by niewtpliwie
epickim zapisem z przeszoci, a wic rodzajem historii. Ale jak podkrelaj krytycy autor tego dziea (ok. 700 lat przed Chr.) nie mia
jeszcze pojcia czasu jako powszechnej miary rzeczy, czasu, ktrego
okrelenie mogoby wystpowa jako podmiot w zdaniu. Czas Homera
to tylko trwanie, majce przedtem i potem, to narodziny i mier, ycie i przeznaczeniefatum, modo i starzenie si, dzie nastpujcy po
dniu. Homer umieszcza zdarzenia w czasie nieudolnie, z grubsza; obchodzi si z perspektyw czasu podobnie jak przedrenesansowy malarz
z perspektyw przestrzeni. Jest to tym wymowniejsze wiadectwo trudnoci w formowaniu czasowych poj, e Homer, jako niewidomy, mia
odznacza si w przeciwiestwie do greckiego wyczulenia na proporcj
i ksztat raczej wyobrani suchow ni przestrzenn, a co za tym
idzie atwiej mu byo rozumie nastpstwo ni innym jego wspczesnym
(maj to potwierdza analizy homerowych opisw)4 .
Idea wiecznych powrotw staa si filozoficznym opracowaniem pierwotnej, instynktownej koncepcji cyklicznoci czasu. Pocztki tej filozofii
gin w mroku. Z caa pewnoci wan rol odegra tu proces stopniowego odrywania pojcia czasu od czasowego uwikania ludzkich przygd
na ziemi i wizania go z ruchami cia niebieskich. Zreszt byo to odrywanie bardzo mozolne i procesowi sublimowania pojcia czasu towarzyszy proces wizania ruchw cia niebieskich z losami czowieka. Ruchy
sklepienia niebieskiego byy bardziej precyzyjnie cykliczne ni cokolwiek
dotychczas i to one podpowiedziay koncepcje zamykajcego si w sobie
koliska czasu. Ju u Babiloczykw pojawia si idea powszechnego cyklu, zwanego Wielkim Rokiem, ktry mia trwa 432000 lat i powtarza
si tym samym nastpstwem zdarze bez koca. Podobne idee istniay
w myli starohinduskiej, z rozbudowan hierarchia powtarzajcych si
cykli, z bardzo wyduonym okresem Wielkiej Powtrki5 .
4 Odsyam czytelnika do piknych rozwaa na temat rozumienia czasu u Grekw:
J. T. Fraser, Of Time, Passion, and Knowledge Reflections on the Strategy of
Existence, G. Braziller, New York 1975, rozdz. I.
5 F. J. Tipler, przy okazji dowodu twierdzenia, e w kosmologii relatywistycznej,
w wiatach przestrzennie zamknitych, nie obowizuje twierdzenie Poincar
ego o po-

Micha HELLER

Charakterystyczn cech greckiego ducha byo to, e z instynktownych przekona i nie zawsze jasno wysowionych wierze Grecy potrafili
robi wyrafinowane metafizyki. W myli greckiej pogldy na czas szybko
skrystalizoway si w subtelny szkielet, ktry nierzadko stanowi osnow
rozwoju caej filozofii. Pisany pocztek greckiej filozofii wie si z wyrazem arche () pocztek. Wyraz ten zapoyczony z jzyka potocznego, pod pirem mylicieli staroytnej Jonii, szybko sta si terminem
technicznym, w ktrym pierwotno czasowa zespolia si z pierwotnoci w sensie logicznym6 . Zasada, principium arche wanie to to,
od czego co pochodzi7 . W tym sensie mona powiedzie, e rozwaania
o czasie stay si zasad greckiej filozofii. Jeeli nawet objtociowo nie
zajmuj one najwicej miejsca w staroytnych pismach filozoficznych,
to swoim ciarem gatunkowym w istotny sposb toroway one drogi
mylowym przygodom cywilizowanego wiata.
Wrd wielu tego rodzaju drg mona wyrni dwie, szczeglnie
ywotne, szczeglnie wytrwale przebijajce si przez wieki wrd chaosu
myli i opinii. S to oczywicie drogi: jedna wywodzca si od Platona,
druga od Arystotelesa. Platon by poet, ktrego poezja, nierzadko wyraaa prawdy matematyczne, Arystoteles stara si by chodzcym po
ziemi realist, ktrego trzewe analizy z reguy okazyway si znaczeniowymi rozbiorami sw. Obydwa te style s w filozofii nie do uniknicia.
Wielkie prawdy granicz z poezj i mona mwi o nich tylko na zgliszczach skadni, a jeli chce si co powiedzie cile, musi si zaj gr
znacze, ktra zamyka w zaczarowanym krgu jzyka.
Platon w Timajosie opowiada, e gdy Ojciec Stworzenia zobaczy
swoje dzieo, ogarna Go rado i postanowi obdarzy je udziaem
w swojej wiecznoci w stopniu, w jakim to byo moliwe. Dlatego te,
postanowi by byo ono poruszajcym si obrazem wiecznoci i gdy uporzdkowa niebiosa, uczyni ten obraz wiecznym, ale ruchomym co do
liczby, podczas gdy wieczno pozostaje w jednoci; i obraz ten nazywamy czasem.8 Czas powsta w wyniku uporzdkowania niebios i jeeli
wrocie ukadu do stanu dowolnie bliskiego stanowi wyjciowemu, przedstawia rozwj
idei wiecznych powrotw w filozofii i wspczesnej nauce; por.: F. J. Tipler, General
Relativity and the Eteranl Return, w: Essays in General Relativity, red.: F. J. Tipler,
Academic Press, 1980, s. 2137. Sympatykiem idei wiecznych powrotw by polski
myliciel, niesusznie zapomniany znawca problematyki czasu, Zygmunt Zawirski.
6 Na temat ewolucji znacze tego terminu we wczesnogreckim okresie por.: D. Corish, The Beginning of the Beginning in Western Thought, w: The Study of Time,
IV, red.: J. T. Fraser, N. Lawrence, D. Park, Springer Verlag, 1981, s. 3443.
7 w. Tomasz z Akwinu, Summa Theologica, cz. 1, kwestia 33, art. 1.
8 Timajos, 37. Por. take interesujce rozwaania C. von Weizs
ackera, Filozofia
grecka i fizyka wspczesna, Zagadnienia filozoficzne w nauce, 2, 1980, s. 117.

GENESIS CZASU

kiedy zniknie to wraz z niebem9 . Doskonay ruch obrotowy nieba, nieustannie powracajcy sam w siebie, jest odbiciem niezmiennej wiecznoci. Wieczne powroty znalazy metafizyczne uzasadnienie. Ale rwnie
co znacznie wicej: powstaa teoria wiedzy jako wznoszenia si od ruchomych obrazw do wiecznej rzeczywistoci.
Platon szuka istoty czasu w niebiosach, Arystoteles zszed do naszego
dowiadczenia czasu. ...czas nie istnieje bez zmiany, ...czas spostrzegamy cznie z ruchem10 . Jakikolwiek ruch, jakakolwiek zmiana; niekoniecznie obrotowy ruch niebios. Ale oczywicie ruch nie jest jeszcze
czasem. Albowiem czas jest wanie iloci ruchu ze wzgldu na przed
i po11 . I teraz rozpoczy si analizy sw ilo, przed i po. Gdyby nie
Arystotelesowe poczucie zdrowego rozsdku i zwrcenie uwagi na ilociow stron zagadnienia, roztrzsania sownoterminologiczne zastpiyby tre na dwadziecia kilka wiekw przed filozofi analityczn. Zwizanie czasu z ruchem, jako jego miar i liczb, jako rezultatem tej miary,
stworzyo zacztki mechaniki, ktra potem miaa sta si pierwsz nauk
empiryczn w nowoytnym znaczeniu tego wyraenia12 .
Mimo caej swojej rewolucyjnoci, Arystoteles zachowa cz doktryny Platona. Najdoskonalszym ruchem jest jednak ruch obrotowy niebieskich sfer. Przeto powiedzie, i rzeczy powstajce tworz koo, to
tyle, co powiedzie, e istnieje koo czasu; a to dalej znaczy, e czas jest
mierzony za pomoc ruchu koowego...13
Dotychczas wieczne powroty s rozumiane raczej do szeroko. Cykl
wiata powtarza si, ale poszczeglne byty powstaj i gin. Dopiero
stoicy doprowadzili idee wiecznych powrotw do jej filozoficznego maksimum. Powtrk zdarze zrozumieli dosownie. To, co jest, a do najmniejszych szczegw, byo ju nieskoczon ilo razy i bdzie si powtarzao w nieskoczono. Wieczne powroty pocigaj za sob absolutny determinizm. Nic nie moe uciec od przeznaczenia, wyznaczonego
raz na zawsze, od minus do plus nieskoczonoci, prawem cyklicznej re-

9 Czas wic i niebiosa zaistniay rwnoczenie, w tym celu, aby bdc stworzone
razem gdyby miay kiedy znikn, zginay razem, Timajos, 37.
10 Fizyka, ksiga IV, 218b219a, korzystam z przekadu K. Leniaka, Biblioteka
Klasykw Filozofii, PAN, 1968.
11 Tame, ks. IV, s. 219b.
12 O przednaukowej i naukowej ewolucji poj czasu i przestrzeni por.: D. J. Raine,
M. Heller, The Science of SpaceTime, Pachart Publ. House, 1981.
13 Fizyka, ks. IV, 223b.

Micha HELLER

produkcji. Bogowie s wszechwiedzcy, bo obserwujc jeden cykl, wiedz,


co bdzie w nastpnym14 .
Nie jest ca prawd, e nasz filozofi zawdziczamy Grekom. Bez
drugiego rda myli ksztatowanej judeochrzecijask religi, bylibymy dzi kim bardzo innym ni jestemy obecnie. Grecy postawili
problem czasu, do dzi ich pytania nas niepokoj, ale nasz sposb widzenia caej problematyki pochodzi... z Biblii. Biblia, ta KsigaLudzkiej
Przygody, stworzya nasze pojcie historii. Koleje ludzkich losw ukadaj si w dziejowy cig narodu. Cig ten nie jest zwyk rejestracj
faktw, jest ich interpretacj. Historia zostaje tu odczytan jako dramat
wiernoci narodu wobec Boga i wiernoci Boga wobec swoich obietnic.
Dramat ten staje si centralnym motywem dziejw caego wiata. Historia narodu wybranego rozgrywa si na kanwie i w rodowisku historii
innych narodw. Inne narody mog dominowa nad Hebrajczykami, losy
tych ostatnich mog wydawa si ledwie znaczcym szczegem w spltanej sieci politycznych i spoecznych przemian innych pastw i ludw,
ale to wanie tdy, przez ten a nie inny nard przebiega istotna ni
dramatu. Jeeli nawet ni ta nie ukada si wzdu linii prostej raczej naley jej przypisa jak zawi geometri odwzorowujc na sobie
wszystkie zakrty dziejw to w kadym razie ma ona swj pocztek
i koniec. Dramat zapocztkowa si epope stworzenia wiata i znajdzie
swoje dopenienie w eschatologii, w ostatecznym wypenieniu mesjaskich obietnic. Nie ma tu zamknitego koliska dziejw, jest otwarty czas,
nieodwracalnie pyncy od pocztku w kierunku koca. Czas odmierzany
histori15 .
ydzi nie filozofowali, oni po prostu brali udzia w dramacie. Gdzie
na przeomie er przed i po Chrystusie hebrajska perspektywa dziejw
spotkania si z greckim duchem refleksji. W tym spotkaniu trzeba doszukiwa si pocztkw europejskiego poczucia czasu i europejskiego rozumienia historii.
Otwarcie si zamknitego koliska czasu przypiecztowao chrzecijastwo. Narodzenie, ycie i mier Chrystusa byy wydarzeniami jednorazowymi w dziejach wiata. Mimo, e w skali historii ludzkoci wydarzenia
te maj wymiar nieledwie punktu, jest to jednak punkt o tak wielkim
ciarze gatunkowym, i nie pozwala on, by pocztek czasu i jego koniec
zwieray si w jedno. Teologia chrzecijaska dodaa do biblijnej idei
14 O greckiej filozofii czasu por.: C. Rau, Theories of Time in Ancient Philosophy,
w: Aspects of Time, red.: C. A. Tatrides, Manchester University Press University
of Toronto Press, 1976.
15 Uwagi na temat starotestamentowego pojcia czasu por.: J. T. Fraser, Of Time,
Passion, and Knowledge, s. 2122.

GENESIS CZASU

liniowoci czasu myl o jednostkowoci i niepowtarzalnoci zdarze16 .


W ten sposb pojcie czasu zrodzio pojcie przygodnoci, bdce filozoficznym opracowaniem przeycia kruchoci i znikomoci ludzkiego
istnienia. Pojcie przygodnoci dopiero w redniowieczu miao sta si
kluczowym argumentem teocentrycznej wizji wiata, ale ju w pismach
wczesnych pisarzy chrzecijaskich torowao ono sobie drog poprzez refleksje nad ludzkim losem w wietle stosunku czasu do wiecznoci.
To wanie w myli w. Augustyna z Hippony czowiek sta si punktem, w ktrym czas krzyuje si z wiecznoci. Przemijalno czasu, fakt,
e w czasie rzeczywicie istnieje tylko teraz, wiadczy zdaniem Augustyna o tym, i rdem czasu nie jest ruch niebios, jak chcieli
greccy myliciele, lecz ludzki umys. Jake by bowiem inaczej, jak tylko
w umyle, dao si mierzy przeszo, ktra ju mina? Ale ludzki umys
wykracza poza czas, jest skierowany ku wiecznoci. I tu znajduje si rdo ludzkich niepokojw, dopki umys ludzki nie spocznie w Bogu17 .
w. Augustyn, czerpicy pen doni inspiracje z neoplatonizmu, rozpoczyna antropologiczny nurt w filozofowaniu nad czasem. W tym nurcie
do dzi najpeniej przejawia si prardo ludzkiej namitnoci mylenia
zatroskanie swoim wasnym losem.
Nie jest tu moim zamiarem pisanie historii rozwoju ludzkich idei
o czasie; pragn jedynie zrozumie, jakim dziedzictwem obarczeni, przystpilimy, w ostatnich kilku stuleciach, do systematycznego organizowania naszej wiedzy wok poj dotyczcych czasu (a take przestrzeni
i ruchu). Nie sdz, by redniowiecze dorzucio do tego dziedzictwa co na
tyle istotnego, by zasugiwao to na wzmiank w pobienym szkicu. Myliciele drugiej poowy redniowiecza byli zbyt zaabsorbowani filozoficzn
kontemplacj wiecznoci, by w analizach czasu wyj poza porzdkowanie tez Arystotelesa. Psychologicznie rzecz biorc, fascynacja etosem wyrasta z niepokoju istnienia. Myl redniowieczna, bardziej konsekwentnie
ni myl jakiegokolwiek innego okresu potrafia uspokoi swoje niepokoje
w rozwizaniach teologii chrzecijaskiej i to, co czasowe (doczesne) i materialne, traktowaa jako epizod a nie temat naprawd zasugujcy na
skupienie na nim uwagi.
I by moe zainteresowanie si problematyk czasu dlatego obudzio
si dopiero w renesansie, e okres ten znowu powrci z nieba na ziemi. W okresie zewiecczenia myli fascynacj zmiennoci i czasem jest
symptomem tych niepokojw, od ktrych czowieka nie moe wyzwoli
aden zwrot w perspektywie mylenia.
16 Por.
17 Por.

J. T. Fraser, dz. cyt., s. 2226.


Hausheer, St. Augustines Conception of Time, w: Aspects of Time, s. 3037.

Micha HELLER

Powstanie nauk empirycznych na przeomie XVI i XVII wieku byo


wicej ni rewolucj w ludzkim rozumieniu czasu. Ju Galileusz zauway, e czas mona modelowa przy pomocy nastpujcych po sobie liczb,
a Newton uzna czas matematyczny, pyncy jednostajnie bez wzgldu
na cokolwiek zewntrznego za tak oczywist intuicj, i z niej wanie
wywid podstawowe zasady nowej mechaniki. Dzieo Newtona stanowio
bardzo daleko idc mutacj w naszym dziedzictwie czasowych poj.
Wiele wyobrae dotyczcych czasu (i przestrzeni) przetrwao te mutacje zaledwie w ladowych formach. Tak na przykad idea zamykajcego
si koliska dziejw, niegdy instynktownie oczywista, na skutek ciosu
zadanego jej przez koncepcje Newtona, urzeczywistnione w jego mechanice, miaa szanse przey ju tylko w pismach tych mylicieli, ktrzy
uprawiali filozofi z nonszalanck obojtnoci na postpy nauk empirycznych. Gdyby dzi zbada ankietowo wyobraenia o czasie ywione
przez ludzi z ulicy, najprawdopodobniej okazaoby si, e ich trzon stanowi zwulgaryzowana wersja pogldw wywodzcych si z dziea twrcy
mechaniki klasycznej. Czas pyncy rwnomiernie, od minus do plus nieskoczonoci, z matematyczn obojtnoci na cokolwiek, co w nim zachodzi, naley do elementarnego wyposaenia mylowego wspczesnego
czowieka.
Filozoficzna rewolucja Kanta bya jeszcze jednym wysikiem metafizyki, by rozwiza zagadnienie czasu i przestrzeni a priori, bez udziau
nauk empirycznych. Pytania krlewieckiego filozofa trzeba przyzna
trafiay w sedno, ale nauki empiryczne w swoim rozwoju zaszy ju
zbyt daleko, by istniaa szansa zblienia si do odpowiedzi w izolacji od
rodowiska tych nauk.
Czasy nowoytne otrzymay w spadku po swoich mylowych przodkach dwa pojciaklucze, zreszt cile ze sob zwizane, ktre w znacznej mierze ksztatuj duchowe oblicze wspczesnoci. Mam na myli
pojcie historii i ewolucji.
wiadomo wasnej przeszoci sama przesza siln ewolucj. Od
mglistych wspomnie, przechowywanych przez pokolenia, teoretyzowanych za pomaca mitw i legend tak, by przeszo moga oddziaywa na
teraniejszo; przez kronikarskie notowanie faktw lub raczej tego, co
za fakty kazaa uwaa chwila obecna; a do systematycznego badania
przeszoci w jej rdach i interpretowania jej cigiem rozmaicie rozumianych przyczyn i skutkw. Poczucie wasnej przeszoci, czyli wiadomo tradycji tworzyo narody i scalao pastwa; historyczny punkt
widzenia ksztatuje wspczesna nam kultura, nadajc jej specyficzny rys
czasowoci. Nie bez wpywu na ten stan rzeczy pozostaa filozofia Hegla,

GENESIS CZASU

ktra, mimo wszelkich wydaje si uzasadnionych atakw na ni sam


i na jej autora18 , wycisna silne pitno na perspektywie ideologicznej
bardzo wielu mylicieli europejskich. Jeeli rzeczywisto jest wynikiem
samoewoluujacego Absolutu jeeli w ogle Absolut definiuje si poprzez
swoja ewolucj, to jedynie moliw metod badania rzeczywistoci jest
metoda historyczna. Dialektyka Heglowska, to ewolucja podniesiona do
rangi metody.
I dlatego gdy Darwin ogasza swoje dzieo O pochodzeniu gatunkw
mia ju grunt przygotowany. Ewolucja wisiaa w powietrzu. Byo ju
tylko kwesti historycznego przypadku, jaki uczony i w jakiej dziedzinie
nauki wyzwoli t lawin. Fakt, e nastpio to wanie w biologii, by
w pewnym sensie uzasadniony metodologiczn niedojrzaoci tej gazi
wiedzy (w porwnaniu z przodujc fizyk) i piln potrzeb poszukiwania jakiej scalajcej idei, ktra by zapewnia biologii teoretyczne podstawy. Teoria ewolucji spenia te funkcje w stosunku do nauki o yciu,
ale jej znaczenie rycho wyszo poza obszar cile biologicznych docieka.
Pierwszym filozofem, ktry spojrza ewolucyjnie ju nie tylko na wiat
ywy ale na ca przyrod, by Spencer. Ewolucja w jego rozumieniu
bya jeszcze cigle bardziej mechanicznym przetasowywaniem elementw
skadowych ni tworzeniem nowych form, ale i ten krok mia wkrtce
zosta postawiony przez Bergsona. Najpierw Bergson, a potem Teilhard
de Chardin, stali si wyrazicielami ducha czasw, gdy mwili pierwszy
o elan vital stanowicej osnow rzeczywistoci, a drugi o wszechewolucji
w rodowisku Ducha. Nauki empiryczne ze swej strony niejako przypiecztoway ewolucjonistyczne tendencje w widzeniu wiata, przez zbudowanie tzw. standardowego modelu kosmologicznego, przedstawiajcego
dzieje Wszechwiata od pierwotnego prowybuchu (Big Bang), poprzez
cay, do szczegowo zrekonstruowany cig przemian fizycznych, a do
obecnego stanu rozrzedzonej i zimnej kosmicznej pustki. Wszechwiat
ulega wic wielkoskalowym przemianom. lady przeszoci s zapisane
w jego obecnej strukturze. Wykrywanie tych ladw, odczytywanie ich
przy pomocy pojciowych rodkw wspczesnych teorii fizycznych pozwala odtworzy przeszo. wiat, w ktrym yjemy, nie jest statycznym
teraz; jest tworem ze swej natury historycznym. Ewolucja biologiczna jest
pochodn ewolucji Wszechwiata. Historie ludzi i ludzkich spoeczestw
dziej si w rodowisku historii Wszechwiata.
Pojcia historii i ewolucji s w gruncie rzeczy dwiema filozoficznymi
wariacjami na temat czasu. Przejawia si w nich ten sam, odwieczny
niepokj przemijania. Nie tylko indywidualnie ja, ale take to wszystko,
18 Por.

K. Popper, The Open Society, tom II.

10

Micha HELLER

czego dziedzictwo nosz w sobie i co przeka przyszoci. Nieznacznie tylko parafrazujc znane stwierdzenie Hegla, mona by powiedzie,
e cae filozofowanie na temat czasu to to, co czowiek robi ze swoja
mierci.
Micha Heller
Papieska Akademia Teologiczna
Wydzia Filozofii, Krakw

You might also like