You are on page 1of 17

Martwa natura z wdzidem

Strona 1 z 17

Martwa natura z w
wdzid
dzidem
Jzefowi Czapskiemu
Car Je ext un autre.
Arthur Rimbaud

1.

Zaczo si tak: przed laty, w czasie mojej pierwszej wizyty w amsterdamskim


Muzeum Krlewskim, kiedy przechodziem przez sal, gdzie znajdowaa si wietna Para
maeska Halsa i pikny Koncert Duystera, natknem si na obraz nie znanego mi
malarza.
Od razu pojem, cho trudno byoby to racjonalnie wytumaczy, i stao si co
wanego, istotnego, co znacznie wicej ni przypadkowe spotkanie w tumie arcydzie.
Jak okreli ten stan wewntrzny? Obudzona nagle ostra ciekawo, napita uwaga,
zmysy postawione w stan alarmu, nadzieja przygody, zgoda na olnienie. Doznaem
niemal fizycznego uczucia jakby kto mnie zawoa, wezwa do siebie. Obraz zapisa si
w pamici na dugie lata wyrany, natarczywy a przecie nie by to wizerunek
twarzy o paajcym spojrzeniu ani te adna dramatyczna scena, lecz spokojna,
statyczna, martwa natura.
A oto inwentarz wyobraonych na malowidle] przedmiotw: po prawej,
brzuchaty dzbanek z wypalonej gliny w kolorze nasyconego, ciepego brzu; porodku
masywny, szklany kielich zwany rmer, do poowy napeniony pynem; po lewej stronie,
srebrnoszary cynowy dzbanek z przykrywk i dziobem. I jeszcze na pce, gdzie stoj
te naczynia, dwie fajansowe fajki i kartka papieru z nutami i tekstem. U gry metalowe
przedmioty, ktrych zrazu nie mogem zidentyfikowa.
Najbardziej fascynujce byo to. Czarne, gbokie jak przepa, a zarazem
paskie jak lustro, dotykalne i gubice si w perspektywach nieskoczonoci.
Przeroczysta pokrywa czeluci.
Zanotowaem wwczas nazwisko malarza Torrentius. Potem poszukiwaem w
rozmaitych historiach sztuki, encyklopediach, sownikach artystw, bliszych informacji
o nim. Ale sowniki i encyklopedie milczay lub znajdowaem w nich wzmianki mtne i
baamutne. Zdawao si, e Torrentius by hipotez uczonych, w istocie za nie istnia
nigdy.
Kiedy dotarem wreszcie do rde i dokumentw, wyonio si nagle przed moimi
oczami zdumiewajce ycie tego malarza, ycie burzliwe, niezwyke, dramatyczne,
zupenie rne od banalnych biografii wikszoci jego kolegw cechowych. Dla tych
nielicznych, ktrzy o nim pisali, by on postaci zagadkow, niepokojc, a jego
byskotliwa kariera i tragiczny koniec nie ukadaj si w aden logiczny, przejrzysty

http://www.eximus.14lo.lublin.pl/belfer/martwa_natura.htm

2007-10-09

Martwa natura z wdzidem

Strona 2 z 17

wzr, ale stanowi spltany wze wielu wtkw artystycznych, spoecznych,


obyczajowych i w kocu jak si zdaje politycznych.
Zwyczajnie, po mieszczasku nazywa si Jan Simonsz van de Beeck. aciski nom
de guerre wywodzi si od sowa torrens, ktre w formie przymiotnikowej oznacza
gorcy, rozarzony", w odmianie za rzeczownikowej dziki, rwcy potok" dwa
niepogodzone, antagonistyczne ywioy ognia i wody. Jeli w pseudonim mona wpisa los
wasny, Torrentius dokona tego z prorocz intuicj.
Urodzi si w Amsterdamie w roku 1589. Nie wiemy, kto by jego mistrzem,
wiadomo natomiast, e od pocztku swojej artystycznej kariery Torrentius by
mistrzem wzitym, sawnym, zamonym. Szczeglnie jego martwe natury cieszyy si
ogromnym powodzeniem. Moim zdaniem pisze w swoich uwagach o malarstwie
Constantijn Huyghens jest on w oddawaniu martwych przedmiotw czarodziejem".
Orfeusz martwej natury. Otaczaa go aura tajemniczoci, legendy kryy o tym,
co dziao si w jego pracowni, opowieci o siach nadprzyrodzonych, ktre wprzga w
swoje dzieo. Torrentius sdzi zapewne (i w tym przedmiocie rni si od swoich
skromnych konfratrw z Bractwa witego ukasza), i pewna doza szarlatanerii nie
szkodzi, lecz przeciwnie pomaga sztuce. Mwi na przykad e waciwie nie
maluje, tylko umieszcza na pododze koo pcien farby, one za same, pod wpywem
muzycznych dwikw, ukadaj si w barwne harmonie. Ale czy sztuka, kada sztuka,
nie jest rodzajem alchemicznej transmutacji? Z pigmentw rozpuszczonych w oleju
powstaj prawdziwsze od prawdziwych
kwiaty, miasta, zatoki morskie, widoki raju.
Co si tyczy ycia i obyczajw tego czowieka dodaje jakby od niechcenia
Huyghens nie chciabym wystpowa w todze rzymskiego sdziego." Godna zaiste
pochway dyskrecja, bo wanie na ten temat mwiono powszechnie, duo i z zajadym
upodobaniem. Torrentius by urodziwy, ubiera si z wyszukan elegancj, prowadzi
wystawny tryb ycia, mia lokaja i wierzchowca. Na domiar zego otacza si gronem
przyjaci i wielbicieli, z ktrymi jak Dionizos na czele zastpu satyrw wdrowa z
miasta do miasta, urzdzajc huczne i nie cakiem obyczajne uczty w zajazdach,
karczmach i domach publicznych. Sza za nim fama gorszyciela i rozpustnika, rosy
pretensje i ale uwiedzionych kobiet, a take nie zapacone rachunki. W samej tylko
lejdejskiej gospodzie Pod Tcz" jego dug za jado i napoje wynosi niebagateln sum
484 florenw. Jedni nazywali go agodnie epikurejczykiem, inni nie szczdzili surowych
sw potpienia
in summa seductor civium, impostor populi, corruptor iuventutis,

stupator feminarum".
I jakby tego wszystkiego nie byo dosy, mia Torrentius w sobie yk
sokratyczn, a mianowicie szczeglne upodobanie do prowadzenia dyskusji na temat
wiary. By inteligentny, oczytany, byskotliwy i nie przepuszcza adnej okazji, aby
zapdzi w kozi rg napotkanego pastora czy studenta teologii. Trudno powiedzie,
jakie pogldy religijne reprezentowa. Prawdopodobnie jego dysputy sprowadzay si do
popisw dialektyki i motorem ich bya czysta rozkosz robienia z blinich durniw.
Torrentius zdawa sobie zapewne spraw, i igra z ogniem i prowadzi gr bardzo
niebezpieczn. Liczy jednak na swoj szczliw gwiazd, talent i nieodparty wdzik
osobisty. Rola, ktr podj zrazu lekkomylnie i dla poklasku, staa si czci jego

http://www.eximus.14lo.lublin.pl/belfer/martwa_natura.htm

2007-10-09

Martwa natura z wdzidem

Strona 3 z 17

istoty i zacza kierowa jego losem.


Nad gow malarza poczy gromadzi si ciemne chmury i przybray one zgoa
nieoczekiwane ksztaty. Pado na niego podejrzenie, e jest czonkiem, a nawet gow
holenderskich rokrzyowcw, owego sekretnego zwizku (co w rodzaju
wolnomularstwa auant la lettre), ktry stawia sobie za cel mistyczno-reformatorsk
odnow wiata i przygotowanie krlestwa boego na ziemi. Rnorodne elementy czyy
si w filozofii, czy jak mwiono, pansofii wszechmdroci tego ruchu: kabaa,
neoplatonizm, gnoza, ezoteryczna interpretacja chrzecijastwa, a nade wszystko
chyba pogldy niemieckiego teologa Johanna Yalentina Andrea. Na przeomie XVI i
XVII wieku, a take pniej, rokrzyowcy mieli spor ilo adeptw, zwaszcza w
Anglii, Francji, Niemczech i pord nich szereg wybitnych osobistoci epoki
ksit, uczonych, mylicieli. Istotnie, by to bardzo atrakcyjny prd, skoro ulegay
mu tak wietne umysy, jak Komensky, Leibniz czy Kartezjusz.
Sekretne zwizki nie pozostawiaj potomnym rejestru swoich czonkw, tote
trudno stwierdzi, czy Torrentius by rokrzyowcem, faktem jest, e z tego wanie
powodu rozpoczto inwigilacj malarza. Wadze Republiki mogy obawia si dziaalnoci
tajnego bractwa o rozgazionych wpywach midzynarodowych w roku 1625 odkryto
w Haarlemie porozumienie rokrzyowcw francuskich z holenderskimi ale rwnie
dobrze mg by to pretekst. Holandia syna z niespotykanej nigdzie w Europie
tolerancji religijnej i wyznaniowej. Nastpujce zdarzenie najlepiej ilustruje sytuacj
duchow w ojczynie Erazma.
W roku 1596 stan przed sdem w Amsterdamie rzemielnik oskarony o
kacerstwo. By on szewcem z zawodu, ale szewcem niezwykym, bowiem sam nauczy si
aciny i hebrajskiego, aby mc studiowa Pismo wite. W trakcie tych studiw,
prowadzonych z waciw szewcom pasj, doszed do wniosku, e Chrystus by tylko
czowiekiem, o czym szeroko mwi krewnym, znajomym, a co gorsza, osobom
postronnym. Oskarenie o kacerstwo mogo teoretycznie prowadzi na stos, ale w
spraw wczy si jeden z burmistrzw Amsterdamu, wzi w obron nieszczsnego
amatora-biblist dowodzc, e skoro koci wymierzy ju stosown duchow kar
wykluczenie ze wsplnoty wiernych nie jest rzecz konieczn, aby omylna
sprawiedliwo ludzka wyrokowaa raz jeszcze w tej zawiej sprawie. Powiedzia take,
e ycie czowieka nie powinno zalee od subtelnych rozwaa teologw.
Zupenie nieoczekiwanie, dnia 30 czerwca 1627 roku, Torrentius zosta
aresztowany i osadzony w haarlemskim wizieniu.
Z pocztku mona byo przypuszcza, e ca afer szybko zakoczy, primo:
ojcowskie napomnienie trybunau, secundo: solenne przyrzecznie poprawy skruszonego
grzesznika, tertio: dotkliwa grzywna. Jednak wkrtce okazao si, e sprawy
przybieraj fatalny obrt, e sd, jeszcze przed postpowaniem dowodowym, postanowi
skaza wystpnego artyst za wszelk cen, surowo i pod byle jakim pretekstem.
Wskazywaa na to ogromna ilo powoanych wiadkw, wrd ktrych przewaali
osobici wrogowie Torrentiusa, a byo ich bez liku. Zeznania dotyczyy dwu rodzajw
przestpstw zarzucanych malarzowi, a mianowicie: naruszania obowizujcych norm
obyczajowych i bezbonoci. W tej pierwszej sprawie bogaty materia obciajcy
dostarczali sdowi sucy domw, w ktrych mieszka artysta, posesorzy zajazdw,

http://www.eximus.14lo.lublin.pl/belfer/martwa_natura.htm

2007-10-09

Martwa natura z wdzidem

Strona 4 z 17

przygodni wiadkowie jego notorycznych ekstrawagancji.


Oto jeden z nich widzia tak intymn scen Torrentius z mod niewiast na
kolanach. Inny, waciciel zajazdu Pod Wem" w Delfcie, opowiada wzruszajc
histori o dziewczynie, ktrej malarz dopty rzuca cukierki przez okno, a mu ulega, a
kiedy zasza w ci, zoliwie j opuci i na domiar zego wyszydza publicznie. Wystpi
te jako wiadek czonek znanej rodziny van Beresteyn. Twierdzi, e Torrentius ciga
do gospod kobiety lekkich obyczajw, powoujc si na list ksicia oraskiego salva
guardia ktry dawa mu jakoby wadz nad pwiatkiem w caej Republice. Van
Beresteyn zeznawa take, e obwiniony organizowa uczty dla zacnych rajcw i
zamonych kupcw, na ktre zaprasza mode damy z przyzwoitych domw. Po ucztach
oddawano si zbiorowo uciechom cielesnym.
List tych oskare zapewne prawda miesza si tu z plotk, uczciwe zeznanie z
podym donosem mona by przedua, ale poprzestamy na wybranych przykadach.
Istotniejsza wydaje si prba odpowiedzi na pytanie, czy na tle panujcych podwczas
stosunkw Torrentius by postaci niemoliw do zaakceptowania, zoliw odmian
moralnego monstrum.
Ambasador angielski William Tempie bystry obserwator ycia
Niderlandczykw mwi, e sama konstytucja fizyczna warunkowaa ich temperament i
cechy charakteru. Z natury rozwani, umiarkowani, nie ulegali z wyjtkami oczywicie
wielkim namitnociom. W Republice surowo kalwinizmu agodzi powszechny duch
tolerancji. Obok przykadnej mieszczaskiej, filisterskiej moralnoci istnia spory
margines swobd. Kto trafnie zauway, ze tak umiowana przez Holendrw wolno
miaa swe rdo raczej w nienawici do przemocy ni w fascynacji abstrakcyjnymi
hasami, w czym celowali i celuj przerni rewolucjonici. Ich imponujcych zdobyczy w
dziedzinie demokracji strzeg w wikszym stopniu obyczaj, w mniejszym za instytucje.
Podobnie tolerancja koczya si zwykle tam, gdzie natrafiano na skrajnoci, na przykad
przejawy jaskrawego niedowiarstwa. W roku 1642 w amsterdamskim wizieniu znalaz
si niejaki Franciszek van den Meurs, ktry nie wierzy w bosko Chrystusa i
niemiertelno duszy. Przesiedzia siedem miesicy i puszczono go na wolno.
Obyczajowo, zwaszcza na wsiach, bya surowa, a wybr przyszej ony,
narzeczestwo poddane byo przepisom o wiekowej tradycji i na wszelki wypadek
odbywao si pod bacznym okiem dorosych. Modzi, rzecz jasna, woleli mniej formalne
sposoby nawizywania kontaktw na lizgawce, w lenych ustroniach, na morskim
wybrzeu, a nawet w kocioach przeciwko czemu grzmieli z ambon pastorzy, a
mieszali si oni do wszystkich moliwych i niemoliwych spraw ycia codziennego
walczyli z teatrem, paleniem tytoniu, piciem kawy, wystawnymi pogrzebami, wystawnymi
lubami, potpiali dugie wosy mczyzn, srebrne pmiski i nawet niedzielne wycieczki
za miasto. Wierni suchali tego z nabon min i robili swoje.
Maestwo byo na og instytucj solidn. Ojciec lub m mia prawo wymierzy
kar kobiecie schwytanej in flagranti, nawet zabjstwo w takich wypadkach uchodzio
pazem. Przymykano oczy, kiedy mczyzna stanu wolnego utrzymywa intymne zwizki z
kobiet niezamn byle zachowywa konieczne pozory jeli natomiast by onaty i
przyapano go na zdronym gruchaniu miosnym, paci zwykle son grzywn.
Na tle wikszoci wczesnych europejskich dworw krlewskich i magnackich

http://www.eximus.14lo.lublin.pl/belfer/martwa_natura.htm

2007-10-09

Martwa natura z wdzidem

Strona 5 z 17

dwr namiestnikw Niderlandii by oaz skromnoci. Tylko Wilhelm II psu ten


godny naladowania obraz umiaru i cnt, a jego wybujay temperament stanowi
wdziczny przedmiot zjadliwych satyr, utworw ulotnych, ba, nawet na scenach teatrw
wytykano jego zbyt, doprawdy, liczne miostki.
Istniaa wszelako szeroko rozpowszechniona, na poy pogaska, gboko
zakorzeniona w tradycji, rzec mona instytucja, a mianowicie kiermasze
poczenie jarmarku, odpustu i eksplozji rozpasanej ludowej swobody. Setki obrazw
przedstawiaj te niderlandzkie bachanalia (bez nich nie sposb zrozumie ycia
Holendrw). Tum pracowitych i oszczdnych chopw i rzemielnikw ulega nagej
metamorfozie, zawiesza na koku swe niezomne cnoty i ulega ochoczo pokusie Siedmiu
Grzechw Gwnych. Pokosiem kiermaszw bya dua ilo nielubnych dzieci i
podrzutkw. Cierpliwa dobroczynno publiczna budowaa dla nich coraz to nowe domy i
zakady.
W duych miastach, zwaszcza portowych, pienia si prostytucja, ktrej nie
prbowano nawet zwalcza, zdajc sobie spraw, e byby to wysiek daremny, ale zmys
adu nakazywa uj ten fenomen spoeczny w pewne karby. Chwytano si oryginalnego
sposobu w niektrych dzielnicach Amsterdamu piecz nad domami schadzek oddano
policjantom i stre porzdku publicznego wsppracowali z nierzdnicami w przykadnej
harmonii. Uprawiano nie cakiem legalny, za to lukratywny proceder ladacznica
przebrana za pierwsz naiwn" zwabiaa zacnego, bogatego obywatela w okrelone
miejsce, a tam ju czekaa policja i wymierzaa uwodzicielowi" stosown kar pienin.
Pacili chyba wszyscy z obawy przed skandalem.
Jak na tym tle przedstawia si casus Torrentius? Delikatnie mwic, malarz
narusza oglnie przyjte normy moralne, czyni to systematycznie, z przekonania,
ostentacyjnie jak wyznanie wiary, wic jego gwn win nie byo bujne i rozwize ycie,
ale atmosfera skandalu, rozgos, jaki artysta nadawa swoim wybrykom. A tego
moralno mieszczaska nie wybacza.
Zebranie dowodw winy w tej materii nie stanowio jeszcze podstawy do
wymierzenia wysokiej kary, przystpiono tedy do konstruowania zarzutu o wikszym
ciarze gatunkowym, a mianowicie bezbonoci.
Jak powszechnie wiadomo, jest to pojcie mao precyzyjne, dajce szerokie pole
do popisu interpretatorom i z tego przywileju niejasnoci korzystano w historii nader
czsto, co pocigao zwykle fatalne dla obwinionego skutki. W przypadku Torrentiusa
chciano udowodni, e malarz by bogoburc jawnym, agresywnym, zwalczajcym nie
tylko dogmaty wiary, ale take podajcym w wtpliwo istnienie Boga.
I oto rozpoczto horribile dictu bo sprawa przecie toczy si w owieconej
Holandii, zbieranie zezna, ktre miay wiadczy o cisych zwizkach malarza z siami
nieczystymi. Kto donosi, e Torrentius czsto przechadza si po lesie, gdzie z dala od
ludzkich oczu wid rozmowy z diabem, kupowa na rynku czarnego koguta i kur dla
rzekomych praktyk czarnoksiskich, a z jego pracowni dochodziy gosy istot
niematerialnych. atwo si domyli, e byy to szepty najzupeniej cielesnych dam,
ktre pod oson nocy nawiedzay malarza.
Usuni waciciele zajazdw i gospod, w ktrych Torrentius spdza hulaszcze
wieczory i noce, przecigali si w dostarczaniu dowodw jego winy. Jakie to byy

http://www.eximus.14lo.lublin.pl/belfer/martwa_natura.htm

2007-10-09

Martwa natura z wdzidem

Strona 6 z 17

dowody? Delikatnie mwic, wtpliwe podsuchane rozmowy, strzpy dialogw,


pijackie okrzyki nawet. Nie skaday si one na adn logiczn cao. Tym lepiej.
Pewien wiadek zezna, e malarz wypowiada niezrozumiae uwagi o Trjcy i mce
Chrystusa, inni donosili, e Torrentius nazwa raz Pismo wite kagacem naoonym na
wiate umysy, uwaa potop za nazbyt surow kar wymierzon ludzkoci, mia wasne
pogldy na temat pieka i raju, w jego obecnoci wzniesiono toast na cze Szatana, a
take zwraca si do kobiet uywajc swego ulubionego zwrotu
moja dusza poda
twego ciaa".
Sd nie chcia dostrzec prostego faktu, e gadatliwy z natury malarz, podniecony winem
i weso kompani, ktra domagaa si popisw ekstrawagancji prowokowa,
skandalizowa, plt trzy po trzy, sowem bawi wspbiesiadnikw, nie zawsze w
najlepszym stylu. Co gorsza, nie wzito pod uwag gosw wiadczcych na korzy
obwinionego. Mody malarz z Delftu Christian van Couwenberch i jego ojciec zeznali pod
przysig, e w cigu szecioletniej znajomoci nie usyszeli z ust Torrentiusa adnego
blunierstwa, przeciwnie, zawsze broni on z zapaem prawd wiary, a take atakowa
socynianw i innych odstpcw. Tego rodzaju zeznania sd opatrywa uwag nihil, to
znaczy odrzucano je bez podania powodw.
Torrentius by sam. Wszelkie gwarancje prawne, jakie przysuguj oskaronym,
zostay uchylone, zarzdzono bowiem postpowanie nadzwyczajne, ktre nawet nie
dopuszcza obrocw. Akt oskarenia zarzuca mu 31 deliktw; najcisze zarzuty
dotyczyy kacerstwa i obrazy czci boskiej.
Przesuchiwany piciokrotnie ostatni raz 29 grudnia 1627 roku, w
okolicznociach nadzwyczajnych, o czym za chwil bdzie mowa Torrentius, zdajc
sobie spraw, e gra idzie o wysok stawk, broni si konsekwentnie, logicznie i
przekonywajco. Tak, korzysta czsto z usug przernych dziewczt, ale jako malarz
scen mitologicznych (rodzaj w Holandii rzadki) poszukiwa stale modelek skonnych
pozowa nago, bo taki, a nie inny, strj upodobali sobie Olimpijczycy. Jeli organizowa
uczty w pewnych lokalach nie cieszcych si najlepsz renom, to zaprasza na nie
wycznie mczyzn dorosych, ktrzy powinni zdawa sobie spraw, e nie przychodz
tutaj po to, aby roztrzsa tajemnice bytu. Nie by wic gorszycielem w potocznym tego
sowa znaczeniu.
Z ca energi i stanowczoci odpiera zarzuty dotyczce kwestii wiary: nigdy nie
obraa Boga ani te nie atakowa dogmatw. Owszem, zdarzao si, e dyskutowa na
tematy religii z pasj i dociekliwoci zrodzon z niepokojw sumienia, ale to wanie
wiadczyo na jego korzy, bowiem owe problemy byy dla niego istotnie wane. Nie
inaczej postpowali inni obywatele. Rzecz zastanawiajca: w czasie ledztwa zarzut
przynalenoci Torrentiusa do tajnego zwizku po prostu ulotni si. A przecie by to
punkt wyjcia caej afery.
Na tle holenderskich kronik sdowych XVII wieku proces Torrentiusa naley do
najbardziej zawiych, mrocznych, moralnie odraajcych. Zwaszcza od momentu, kiedy
zdecydowano si wobec oskaronego zastosowa metody fizycznej przemocy.
Sd nie mogc wymusi na Torrentiusie przyznania si do winy, postanowi zama
go tortur. Ten rodek nalea do repertuaru znienawidzonej Inkwizycji i stosowany by
jeszcze tylko wobec przestpcw pospolitych, a pod t kategori obwiniony jako ywo

http://www.eximus.14lo.lublin.pl/belfer/martwa_natura.htm

2007-10-09

Martwa natura z wdzidem

Strona 7 z 17

nie podpada. Sdziowie haarlemscy, zdajc sobie na pewno spraw, e posunli


si zbyt daleko, skierowali list do piciu wybitnych jurystw z Hagi, proszc o wydanie
opinii, czy tak drastyczne metody ledztwa s w tym przypadku dopuszczalne. I piciu
sawnych prawnikw odpowiedziao, e w stosunku do tych, ktrzy dopucili si cikiej
obrazy boskiego majestatu, stosowanie tortur jest rodkiem legalnym.
Jeli cokolwiek wymknie si z moich ust, gdy zadacie mi cierpienie, bdzie to
nieprawda" mia zawoa artysta do swoich oprawcw. I staa si rzecz zdumiewajca
narzdzia do wymuszania zezna okazay si bezsilne. Torrentius nie przyzna si do
zarzucanych mu przestpstw.
Dnia 28 stycznia 1628 roku zapad wyrok spalenie na stosie i powieszenie zwok
na szubienicy. Sd, jakby przeraony wasnym okruciestwem, zamieni kar na 20 lat
wizienia. Byo to rwnoznaczne z powoln mierci w lochu.
Na chwa spoeczestwa holenderskiego naley stwierdzi, e w okrutny
werdykt odbi si szerokim echem, wywoa oburzenie, cho oczywicie nie brako gosw
zadowolonych witoszkw. Pojawiy si liczne pisma ulotne, pitnujce cay proces jako
powrt do praktyk hiszpaskich okupantw. Wybitni prawnicy protestowali u wadz
miejskich, dowodzc, e w czasie ledztwa i przewodu sdowego naruszano
systematycznie gwarancje prawne przysugujce oskaronemu, na co prokuratura, z
niezmconym przez wyrzuty sumienia spokojem, odpowiadaa po prostu, e ciar
popenionych przestpstw uzasadnia w sprawie Torrentiusa postpowanie
nadzwyczajne.
Nawet namiestnik Holandii ksi Fryderyk Henryk ywo interesowa si ca
afer. Jeszcze w czasie trwania procesu na jego przebieg nie mg mie
najmniejszego wpywu domaga si bezstronnego rozpatrzenia sprawy, po wyroku za,
opierajc si na relacjach przyjaci skazanego malarza, ktrzy donosili mu, e
Torrentius przebywa w cisej izolacji od wiata, bez medycznej pomocy i moliwoci
uprawiania zawodu ksi proponowa, eby zwolni artyst z wizienia. Obiecywa, e
poleci wyszuka inne, stosowne miejsce odosobnienia, w ktrym skazany znajdzie
opiek, nadzr, a take warunki niezbdne do pracy.
Ojcowie zacnego Haarlemu odpowiedzieli listem penym kurtuazji i wykrtw.
Twierdzili, e skazanemu nie powodzi si wcale tak le, jak gosi fama. Stranik
wizienny troszczy si o niego jak wasny suga, wizie ma do dyspozycji chirurga,
odmawia jednak poddania si koniecznym, niewielkim zabiegom (lady tortur mona
stwierdzi tylko" na nogach). Przyjaciele znosz mu bielizn i delikatne jedzenie
(zapewne delikatno uczu powstrzymywaa rajcw od wzmianki, e w wyniku
intensywnych przesucha malarz mia uszkodzon szczk i kopoty z przyjmowaniem
pokarmw). Nikt nie ma take obiekcji, eby uprawia swoj sztuk, ale najwyraniej
brak mu ochoty. Dlatego zwolnienie Torrentiusa z wizienia, nawet na warunkach, jakie
proponuje ksi, nie wydaje si ani celowe, ani suszne. Taki niezasuony akt aski
przyjty byby przez wikszo zdrowej opinii spoecznej jako podwaenie zasad
sprawiedliwoci, a niektrych mgby omieli do podobnych gorszcych przestpstw.
Nie mona take wykluczy fali protestw, zamieszek, bowiem obywatele oczekuj od
wadzy ochrony praw, dobrych obyczajw i religii. Istnieje ponadto uzasadniona obawa,
e nawet w miejscu odosobnienia Torrentius bdzie nadal tym, kim by dotychczas, to

http://www.eximus.14lo.lublin.pl/belfer/martwa_natura.htm

2007-10-09

Martwa natura z wdzidem

Strona 8 z 17

znaczy gorszycielem i bogoburc.


Jedynym pozytywnym skutkiem interwencji namiestnika byo zagodzenie reymu
wiziennego. Dopuszczono czstsze odwiedziny przyjaci malarza, jego ona moga
spdzi z nim 14 dni w celi, pozwolono na zakup codziennie jednego dzbanka wina
wolnego o wspaniaomylnoci od podatku miejskiego, ustanowiono take specjaln
komisj ekspertw z Fransem Halsem na czele, ktra miaa zbada, czy w warunkach
wiziennych mona oddawa si sztuce. Jest rzecz godn ubolewania, e raport w tej
wanej i wci niestety aktualnej sprawie nie przetrwa do naszych czasw.
Wszystko wskazywao na to, e los Torrentiusa jest przypiecztowany i nigdy nie
ujrzy on wiata wolnoci.
Ale sprawy wziy nagle nieoczekiwany obrt, zatoczyy krg zdumiewajco
szeroki, bo oto ksi oraski otrzyma list od krla Anglii Karola I. Data dokumentu
30 maja 1630.
Mon cousin pisa monarcha angielski dowiedziawszy si, e niejaki
Torrentius, malarz z zawodu, przebywa od kilku lat w wizieniu miejskim w Haarlemie na
mocy wyroku, ktry zosta mu wymierzony za skandaliczne prowadzenie si i profanacj
Religii, pragniemy zapewni, e nie jest naszym zamiarem podwaa suszno
wymienionego werdyktu ani domaga si skrcenia czy zagodzenia kary, bo, jak
sdzimy, dotkna go ona sprawiedliwie za tak wielkie zbrodnie"... tutaj koczy si zawiy
wstp, ktrego celem jest rozwianie podejrze, i krl miesza si w wewntrzne
sprawy holenderskie" i dochodzimy do konkluzji. Karol I prosi, aby wziwszy pod uwag
wielki talent Torrentiusa, zwolni go i wysa do Anglii pres de nous, a wic na dwr; tam
odda si bez reszty malarstwu, a baczne oczy bd pilnoway, by nie popad w grzeszne
nawyki i skonnoci.
Mona ulec miemu zudzeniu, e sowa te wypyway z czuego serca monarchy
przejtego do gbi okrutn dol artysty albo, co jest bardziej prawdopodobne, Karol I
znany mionik sztuki, przecie sam van Dyck by jego nadwornym malarzem
postanowi po prostu skorzysta z okazji i tanim kosztem, za niejasn obietnic
krlewskich faworw, zdoby dla siebie synnego Torrentiusa. Tak czy inaczej machina
dyplomatyczna zostaa puszczona w ruch. Sekretarz Stanu wicehrabia Dorchester
interweniowa u Pensjonariusza Holandii de Glargesa, a szczeglnie yw dziaalno w
tej sprawie rozwija pose krlewski sir Dudley Carleton. We wszystkich niemal listach
powtarza si argument
byoby wielk strat, gdyby tak znakomity artysta zszed z tego wiata marnie.
Starania zostaj uwieczone powodzeniem. Torrentius opuszcza wizienie, pod
trzema jednak warunkami musia zapaci due koszta procesu, uroczycie zobowiza
si, e natychmiast wyjedzie do Anglii i nigdy ju nie powrci do swojej ojczyzny.
Dalsze losy malarza potrafimy odtworzy tylko w bardzo oglnych zarysach. O jego
pobycie w Anglii nie da si powiedzie nic pewnego. Wydaje si, e na ziemi swoich
wybawcw niepoprawny Torrentius kontynuowa dawny tryb ycia. Tak przynajmniej
mona interpretowa enigmatyczn wzmiank o nim
gwing mor scandal than satisfaction jak znajdujemy w ksice Horace'a
Walpole'a Painters in the Reign of Charles I.
Z jawnym szalestwem graniczy jego powrt do Holandii. Zjawia si nagle w roku

http://www.eximus.14lo.lublin.pl/belfer/martwa_natura.htm

2007-10-09

Martwa natura z wdzidem

Strona 9 z 17

1642 i doprawdy nie sposb powiedzie, na co liczy czy na to, e winy bd mu


darowane i powtrzy si biblijna przypowie o synu marnotrawnym? Zna przecie, a
nazbyt dobrze, zaciek nienawi mieszczan haarlemskich. Wic moe ten banita by po
prostu zmuszony opuci miejsce swojego azylu i nie pozostao mu nic innego, jak wrci
do ojczyzny i prac zasuy na lepsz pami potomnych. Jest take cakiem
prawdopodobne, e Torrentius chcia wyzwa los na ostatni pojedynek, odnale starych
kompanw i przey z nimi kilka szalonych nocy, przywoa modo faustowskim gestem,
jakkolwiek cen trzeba bdzie za to zapaci. Nie jest wreszcie wykluczone, e poczu
si miertelnie zmczony gr, ktr sam wymyli i byo mu obojtne, jaki bdzie cig
dalszy i fina tej opowieci penej haasu i wciekoci.
A spotkao go to, co kady atwo mg przewidzie. Drugi proces, o ktrym prawie
nic nie wiadomo poza tym, e ponownie zosta poddany torturom. W rodzinnym
Amsterdamie umiera jako czowiek zamany
17 lutego 1644 roku.
Losy Torrentiusa przywodz na myl powie
ale jak awanturnicz, szelmowsk, alegoryczn? Nasz bohater wymyka si
formuom, definicjom, tradycyjnym sposobom opisu jakby jedyn jego pomiertn
ambicj byo zwodzi nas i powtarza, e jest gociem znikd, bez przodkw,
nastpcw i paranteli, mieszkacem bezkresu.
Bdzie to skromna konstatacja, zaledwie zblienie si o p kroku do zagadki
Torrentiusa, jeli powiemy, e by inny zupenie niepodobny do pozostaych
obywateli Republiki tamtych czasw. Wyzywajco kolorowy ptak wrd ptakw
jednobarwnych. Wasne ycie traktowa zapewne jak tworzywo, materi, ktrej nadawa
form niezwyk, wyszukan, wic dlatego burzy zastane konwencje, oszaamia, gorszy.
Naley mu si tytu i smutna godno prekursora, byo w nim bowiem co z
markiza de Sade'a. a take co z poetes maudits XIX wieku, czy. sigajc po analogie
blisze, surrealistw. Wyprzedza swoje czasy, domagajc si jakby, w zamian za dziea
niezwyke wyjtkowego statusu artysty, a to zupenie nie miecio si w gowach
poczciwych mieszczan, nie wyczajc mieszczan-malarzy. Dlatego Torrentius musia
ponie klsk.
Dla nas pozosta twrc jednego obrazu, kuriozalnym przypadkiem z pogranicza
polityki, historii obyczajw i sztuki.
Co stao si z jego dzieami? Istnieje uzasadniona obawa, e podzieliy los autora,
to znaczy zostay zniszczone. Jednak tu i wdzie w inwentarzach, wzmiankach
wspczesnych, mona natrafi na ich lady. Kramm, piszcy w pierwszej poowie XVII
wieku, wymienia Portret teologa. Obraz skada si z dwu naoonych na siebie,
ruchomych powierzchni; kiedy odsuwao si pierwsz, przedstawiajc wizerunek
zacnego badacza spraw boskich, zdumionym oczom ukazywaa si niezwykle
artystycznie wykonana scena z domu publicznego". Niele.
W inwentarzu zbiorw Karola I znajdujemy sumaryczny, ale dajcy duo do
mylenia zapis o trzech obrazach Torrentiusa. One is an Adam and Eve, his flesshe

uery ruddy, theye show there syde face. The other is a woman pissing in a mans eare.
The bast of those 3 is a young woman sitting somwhat odly with her hand under her
legg".

http://www.eximus.14lo.lublin.pl/belfer/martwa_natura.htm

2007-10-09

Martwa natura z wdzidem

Strona 10 z 17

Wiele dzie sztuki skazano na ywot sekretny i to co ogldamy w muzeach,


galeriach dostpnych dla wszystkich, jest czci ocalaego dobytku przeszoci.
Niedocieczona reszta zimuje w niedostpnych labiryntach, skarbcach, schowkach
pospou z papierami wartociowymi zazdronie strzeona przez nie zawsze
owieconych kolekcjonerw. Dlatego nie jest wykluczone szans s niewielkie e
ktrego dnia wyoni si nowy Torrentius.
W roku 1865 na paryskiej aukcji sprzedano obraz naszego malarza zapewne
sygnowany, gdy wwczas przebywa on w limbach niepamici. Znamy zaledwie tytu
ptna Diana i Akteon. Nie zachowaa si ani reprodukcja, ani nawet opis dziea.
Sytuacja zmienia si niemal radykalnie, jak za dotkniciem rdki przedmiot
naszych docieka zmusza nas do korzystania z terminologii czarnoksiskiej kiedy to
Bredius, wietny znawca sztuki holenderskiej, ogasza (rok 1909) pioniersk monografi
o artycie. Cztery lata pniej odkryto Martw natur z wdzidem w okolicznociach
do niezwykych, co nie powinno dziwi, byo bowiem jakby ostatnim szyderstwem z
zawiatw. Suya ona przez par wiekw jako przykrywa beczki z rodzynkami.
Anonimowy recenzent, publikujc w roku 1922 sprawozdanie z galerii wiedeskich,
donis o nowym dziele Torrentiusa wystawionym na sprzeda, ktre okrela jako
prawdziw sensacj, als ganz auflerordentliche Seltenheit". Osobliwoci jest ju sam
mitologiczny temat, co podobnie jak akty naleao w malarstwie holenderskim do
rodzajw rzadkich. A w dodatku co za niezwyka miao w potraktowaniu tematu. Na
pierwszym planie ozdobne, wielkie oe, nad ktrym wisi baldachim z tustym Amorem
a na ou Mars i Wenus intensywnie zajci sob. Po stronie lewej pojawia si Wulkan z
sieci w rku, ktry najwidoczniej pragnie przyapa bosk par na gorcym uczynku. W
grze grono Olimpijczykw. Jak widzowie teatralni, przygldaj si z luboci scenie. I
jeszcze par szczegw mapka przykucnita na ku, biay pinczer. Pod kiem
sanday i nocne naczynie.
Nic nie wiemy o dalszych losach tego ptna ani o jego walorach estetycznych,
poza oglnikow uwag sprawozdawcy es ist eine Feinmalerei". Ale z samego
inwentarza postaci i przedmiotw emanuje atmosfera buduarowej rozwizoci, pudru,
perfum i grzechu. Czy Torrentius, ktry wybiega daleko poza styl epoki, nie by take
samotnym prekursorem rokoka, odlegym w czasie poprzednikiem Bouchera i
Fragonarda? Ale gdzie znajdowa w kraju statecznych kupcw, amatorw swoich
rozpasanych dzie? No c, w kadej niemal epoce byli kolekcjonerzy obscenicznych
pcien, ktrzy skrztnie ukrywali swoje skarby przed okiem dzieci, on, strw
moralnoci i tylko przy wyjtkowych okazjach, podochoceni winem, wdrowali chwiejnym
krokiem ku ciemnym zakamarkom i demonstrowali je najbliszym przyjacioom, zanoszc
si przy tym spronym chichotem.
Dla nas ocala jeden obraz. Jeden jedyny zatrzymany nad sam krawdzi
nicoci.

2.

http://www.eximus.14lo.lublin.pl/belfer/martwa_natura.htm

2007-10-09

Martwa natura z wdzidem

Strona 11 z 17

ycie Torrentiusa jest gotowym materiaem literackim, samo narzuca styl, da


od pisarza wartkiego, karkoomnego toku narracji, ostrych kontrastw, barokowej
przesady, modelowania postaci bohatera z elementw sprzecznych, sztuki oddawania
zmiennych nastrojw od niezmconej beztroski, upojenia zmysowym wiatem, a do
grozy izby tortur i katastrofy. Wdziczny temat.
Znacznie trudniej upora si z jego samotnym dzieem. Jest ono jednorodne, a
jednoczenie przypomina palimpsest, misternie spleciony acuch, ktry prowadzi w gb
ciemnej studni, ku coraz to nowym sekretom przyciga, wabi, prowadzi na manowce.
A ju niemal beznadziejna jak zwykle w takich przypadkach wydaje si prba
objanienia komukolwiek, e obraz jest arcydzieem. Historycy sztuki nie powiadczyli
tego sowem honoru, a ja sam nie wiem, jak przetumaczy na jzyk zrozumiay
stumiony okrzyk, kiedy stanem po raz pierwszy oko w oko z Martw natur,
radosne zdziwienie, wdziczno, e zostaem obdarzony ponad miar, strzelisty akt
zachwytu.
Przypominam sobie pewien epizod, a dziao si to wiele lat temu, niedaleko Parya,
w starym klasztorze przerobionym na azyl dla intelektualistw. Park, w parku ruiny
gotyckiej wityni. Z ziemi wyrastay biae, chude jak pergamin szcztki murw, ich
nierealno podkrelay wielkie, ostroukowe okna, przez ktre przelatyway teraz
lekkomylne ptaki. Nie byo ani witray, ani kolumn, ani sklepienia, ani kamiennej
posadzki zostaa jakby zawieszona w powietrzu skra architektury. We wntrzu
nawy
tusta, pogaska trawa.
Ten obraz zapamitaem lepiej ni twarz mego rozmwcy Witolda
Gombrowicza, ktry szydzi z mego umiowania sztuki. Nie broniem si nawet. Bkaem
co trzy po trzy, rozumiejc, e jestem tylko 109 obiektem, drkiem gimnastycznym,
na ktrym pisarz wiczy swoj dialektyczn muskulatur. Gdybym by niewinnym
filatelist, Gombrowicz wymiewaby moje albumy, klasery, serie, dowodzi, e znaczki
stoj najniej na drabinie bytw i s moralnie podejrzane.
To nie ma przecie zupenie sensu. Jak mona opisa katedr, rzeb czy jakie
tam malowido prawi cicho, bezlitonie. Niech pan zostawi t zabaw historykom
sztuki. Oni te niczego nie rozumiej, ale wmwili ludziom, e uprawiaj nauk.
Brzmiao to przekonywajco. Znam dobrze, nadto dobrze, wszystkie mki i daremny
trud opisywactwa, a take zuchwalstwo tumaczenia wspaniaego jzyka malarstwa na
pojemny jak pieko jzyk, ktrym pisane s wyroki sdw i powieci miosne. Nie wiem
nawet dobrze, co skania mnie do podejmowania tych wysikw. Chciabym wierzy, e to
mj obojtny idea da, abym mu skada niezdarne hody.
Gombrowicza drania jak si zdaje przyrodzona gupota" sztuk
plastycznych. Istotnie, nie ma obrazu, ktry by w sposb bodaj popularny wykada
filozofi Kanta ani take Husserla i Sartre'a dwu ulubionych mylicieli pisarza,
sucych mu do intelektualnego unicestwiania rozmwcw, poddanych uprzednio
starannym zabiegom upupienia.
Ale mnie wanie owa gupota" lub delikatniej mwic, naiwno wprawiaa
zawsze w stan szczcia. Za spraw obrazw doznawaem aski spotkania z joskimi
filozofami przyrody. Pojcia kiekoway dopiero z rzeczy. Mwilimy prostym jzykiem

http://www.eximus.14lo.lublin.pl/belfer/martwa_natura.htm

2007-10-09

Martwa natura z wdzidem

Strona 12 z 17

ywiow. Woda bya wod, skaa ska, ogie ogniem. Jak to dobrze, e zabjcze
abstrakcje nie wypiy do koca caej krwi rzeczywistoci.
Paul Yalery ostrzega: Naley przeprasza za to, e omielamy si mwi o
malarstwie". Miaem zawsze wiadomo popenianego nietaktu.
Martwa natura Torrentiusa zostaa odkryta zupenie przypadkowo w roku 1913, a
wic niemal dokadnie trzy wieki po jej stworzeniu. Obraz nosi na odwrocie monogram
malarza, a take piecz stwierdzajc, e by czci kolekcji Karola I.
Bezradne zdziwienie jest najwaciwsz postaw wobec ycia i losw
pomiertnych tego twrcy. Nic na to nie poradzimy. Mgbym opowiedzie o wielu
zdarzeniach, ktre byy take moim udziaem, odkd postanowiem zaj si malarzem.
Nage spitrzenie niepokonywalnych trudnoci, tajemnicze znikanie notatek (o nim
wanie), mylne sygnay, ksiki, ktre prowadziy na faszywy trop. Torrentius broni si
zaciekle przed jamun litociwej pamici. Martwa natura z wdzidem ma form koa
lekko spaszczonego na biegunach" i sprawia wraenie nieznacznie wklsego
zwierciada. Za spraw lustra przedmioty nabieraj spotgowanej, nabrzmiaej
realnoci. Wyrwane z otoczenia, ktre mci ich spokj, wiod ycie majestatyczne i
samowolne. Nasze codzienne, praktyczne oko zamazuje kontury, dostrzega tylko mtne,
spltane smugi wiata. Malarstwo zaprasza do kontemplacji rzeczy wzgardzonych,
jednostkowych, odbiera im banaln przypadkowo i oto zwyky kielich znaczy wicej
ni znaczy, jakby by sum wszystkich kielichw esencj gatunku.
wiato obrazu jest osobliwe zimne, okrutne, chciaoby si rzec, kliniczne. Jego
rdo znajduje si poza malarsk scen. Wski snop jasnoci okrela figury z
geometryczn precyzj, ale nie penetruje gbi, zatrzymuje si przed gadk, tward
jak bazalt czarn cian ta.
Po lewej stronie literacki opis podobny jest do mozolnego przesuwania cikich
mebli, wolno rozwija si w czasie, podczas gdy wizja malarska jest naga i dana jak
krajobraz ujrzany w wietle byskawicy a wic po lewej, gliniany dzban z ciep
brzow polew, na ktrej zatrzyma si krek wiata. Porodku kielich zwany rmer, z
grubego szka, do poowy napeniony winem. I wreszcie cynowy dzban z energicznie
sterczcym dziobem. Owe trzy naczynia uszeregowane w jednej linii, twarz do widza,
w pozycji baczno, stoj na ledwo zaznaczonej pce, na ktrej znajduj si jeszcze
dwie fajki, zwrcone cybuchami w d i najjaniejszy szczeg obrazu rozpalona do
biaoci karta papieru z partytur i tekstem. U gry za w przedmiot, ktrego zrazu
nie mogem odczyta i wydawa mi si zawieszon na cianie czci starej zbroi, przy
dokadniejsze obserwacji okaza si wdzidem acuchowym, uywanym do poskramiania
wyjtkowo narowistych koni. Ta metalowa uprz, odarta ze stajennej pospolitoci,
wyania si z ciemnego ta hieratyczna, groni pospna jak zjawa Wielkiego
Komandora.
Wspaniale zwodniczy Torrentius drwi z wysikw badaczy, pragncych okreli
jego rang i miejsca l w historii sztuki. Nie mieci si w yciu, daremna go szuka w
podrcznikach, w ktrych wszystko z czego wynika i wszystko ukada si w grzeczne
wzory. Jedno jest pewne, e w swojej generacji by zjawiskiem zupenie wyjtkowym,
jakby bez wyranych artystycznych antenatw, konkurentw, naladowcw, uczniw,
malarzem rozsadzajcym schematyczne podziay na szkoy i kierunki.

http://www.eximus.14lo.lublin.pl/belfer/martwa_natura.htm

2007-10-09

Martwa natura z wdzidem

Strona 13 z 17

Dlatego zapewne obdarzono go niezbyt jasnym tytuem mistrza iluzorycznego


realizmu". C to znaczy? Po prostu oddanie osb, rzeczy, krajobrazw tak, e wydaj
si jak ywe, nie tylko udzco podobne, ale tosame z modelem. Rka wyciga si
instynktownie, pragnc wyzwoli z ram upione egzystencje. Dawni mistrzowie apelowali
nie tylko do oka i ale budzili inne zmysy smak, wch, dotyk, such nawet. Wic
obcujc z ich dzieami odczuwamy, najzupeniej fizycznie kwany smak elaza, zimn
gadko szka, askotanie brzoskwini i welurw, agodne ciepo glinianych dzbanw, suche
oczy prorokw, bukiet starych ksig, powiew nadcigajcej ry.
Kompozycja Torrentiusowego dziea jest prosta, niemal ascetyczna. Obraz
zbudowany na osi poziomej i pionowej, czyli oparty na schemacie krzya, moe stanowi
wdziczny materia dla zwolennikw analizy formalnej, ich troch szkolarskim
poszukiwaniom rwnolegych, przektni, kwadratw, k i trjktw. Ale w tym
przypadku takie zabiegi wydaj si mao owocne. Od pocztku towarzyszyo mi
nieodparte wraenie, e w nieruchomym wiecie obrazu dzieje si co znacznie wicej,
co bardzo istotnego. Wyobraone przedmioty cz si jakby w zwizki znaczeniowe, a
caa kompozycja zawiera posanie, zaklcie by moe, utrwalone literami zapomnianego
jzyka.
Martwa natura z wdzidem jest dla wielu historykw sztuki jedn z szeregu
niezmiernie popularnych alegorii, a mianowicie alegori Vanitas. Mona si z tym
zgodzi, bo kt miaby oponowa Eklezjacie, ktry gosi, e wszystko jest marnoci
nad marnociami. Jednak to proste tumaczenie wydaje si zbyt powierzchowne, zbyt
oglnikowe. Jak wyjani, na przykad, niebywale miae, surrealistyczne" zestawienie
w obrazie wdzida wiszcego gronie nad trjc naczy? A przede wszystkim owa
karta z nutami i tekstem. Moe tu wanie trzeba szuka ukrytego sensu
dziea?
Tekst w jzyku holenderskim brzmi:

E R Wa buten maat bestaat int onmaats qaat verghaat.

Skrt uyty na pocztku wiersza mona odczyta jako Eues Rosa Crucis, co
naprowadza nas na stary trop, to znaczy domniemanie, e Torrentius by jednak
rokrzyowcem. W istocie nie jest to aden dowd. Rwnie dobrze artysta mg
namalowa ten obraz na zamwienie ktrego z czonkw Bractwa, stosujc si do jego
instrukcji. Podobnie w redniowieczu ogromna wikszo kompozycji otarzowych
powstaa wedug cisych wskazwek teologw, ktrzy dyktowali twrcom ukady scen,
symbole, nawet kolory. Zachowane umowy wiadcz o tym dobitnie.
Gnomiczne wiersze, zwaszcza te, o ktrych mona przypuszcza, e s tekstami
ezoterycznymi, naley raczej objania ni tumaczy sowo po sowie, inaczej mwic,
zblia si do nich po stopniach znacze, ostronie, na palcach, poniewa dosowno
spyca sens i poszy tajemnic.
Oto jak rozumiem w tekst wpisany w obraz Torrentiusa:

To co istnieje poza miar (adem)


w nad miarze (bezadzie) zy swj koniec znajdzie.

http://www.eximus.14lo.lublin.pl/belfer/martwa_natura.htm

2007-10-09

Martwa natura z wdzidem

Strona 14 z 17

Zdaj sobie spraw, e jest to przekad jeden z moliwych i brzmi do banalnie


w stosunku do oryginau, ktry zaleca si wikszym bogactwem mylowym. Jednak
pozorna oczywisto tego przekazu nie powinna zniechca. Ktokolwiek zetkn si z
myl pitagorejczykw czy neoplatonizmu, wie dobrze, jak wielk rol graa w tych
kierunkach symbolika liczb, miary, poszukiwania matematycznej formuy zespalajcej
czowieka i kosmos.
Konstrukcja mylowa wiersza opiera si na antynomii harmonii i chaosu, czyli
rozumnej formy i bezksztatnej materii, ktra w kosmologiach wielu religii bya ciemnym
tworzywem czekajcym na boski akt stworzenia. W kategoriach etycznych martwa
natura Torrentiusa nie jest wcale, jeli moje przypuszczenia s suszne, alegori
Yanitas, lecz alegori jednej z kardynalnych cnt, zwanej umiarkowanie, temperantia,
sofrozyne. Tak wanie interpretacj narzucaj wyobraone przedmioty wdzido,
cugle namitnoci. naczynia, ktre nadaj ksztat bezforemnym pynom, a take kielich
napeniony tylko do poowy, jakby przypomina chwalebny zwyczaj Grekw mieszania
wina z wod.
Miaem zatem powody, aby uzna moj egzegez obrazu Torrentiusa za wielce
prawdopodobn. Czy nie bya ona jasna i logicznie spjna? Miaa tylko jedn wad
wanie ow podejrzan prostot.
Nie dawa mi tedy spokoju ten wiersz wpisany w obraz, ktry posiada kamienn
zwizo i ostateczno sakralnej formuy. Aby dotrze do jego filozoficznych rde
zaczem wertowa traktaty wspczesnych malarzowi pisarzy ezoterycznych, a wic
przede wszystkim Johanna Yalentina Andrea Fama fraternitatis i Confessio s
podstaw do poznania doktryny Bractwa dalej dziea angielskiego lekarza Roberta
Fludda, bardzo zasuonego w rozpowszechnieniu idei rokrzyowcw, dziwaczne i
zawie ksiki alchemika Studiona, ktry poszukiwa idealnej miary wityni Mistycznej i
oczywicie dziea Jakuba Bhme i Teofrasta Bombastusa z Hohenheim.
Na pocztku lektura ksig hermetycznych ma smak Wielkiej Przygody i jest
wspania wdrwk po egzotycznych krainach nieoswojonej myli. Szare abstrakcje
filozofw zastpuj wdziczne symbole i obrazy, wszystko czy si z wszystkim i
zmierza ku upragnionej Jednoci, a wiat staje si lekki i przezroczysty. Byle tylko
przyj pierwsz wt przesank, byle tylko przyswoi sobie sekretny jzyk, nie pyta
o definicje, zaufa Metodzie. Podda si to znaczy uwierzy. Jakie to dziwne, e
najbardziej obskurne ideologiczne optania przebiegaj podobnie.
Miaem chyba dostateczne zasoby cierpliwoci, nawet dobrej woli, zabrako
pokory. To mj sceptyczny diabe strzeg mnie przed uniesieniem i ask Iluminacji.
Mwi to bez dumy, z odrobin alu. Na koniec zostaa ju tylko chodna delektacja. Nie
dostpiwszy inicjacji, odtrcony przez Tajemnic wybranych, spadaem nisko w pieko
estetw. Zaprawd pikne s te konstrukcje wyzwolonych umysw zawrotne piramidy
duchw, powietrzne budowle, lustrzane labirynty alegorii, drogocenne zwierzta i
kamienie, jaspis zielony znak wiatoci, bkitny szafir prawda, zocisty topaz
harmonia.
Owe peregrynacje po starych traktatach nie byy wcale jaowe. Wyniosem z nich
kilka wanych informacji. Wiadomo, e sekty, tajne zwizki opieraj swoj doktryn na

http://www.eximus.14lo.lublin.pl/belfer/martwa_natura.htm

2007-10-09

Martwa natura z wdzidem

Strona 15 z 17

nauce proroka-zaoyciela, opromienionego urokiem starej tradycji. Dla


rokrzyowcw by nim Christian Rosenkreuz szlachcic niemiecki, bdny rycerz
gnozy, ktry w czasie podry do Ziemi witej, Damaszku, Afryki i Hiszpanii zdoby u
arabskich Mdrcw wiedz o rzeczach ostatecznych. Jak przystao na proroka, y
dugo, bo 107 lat (1378-1485), po powrocie do ojczyzny zaoy may zakon i oddawa si
studiom okultystycznym. Legenda gosi, e 120 lat po mierci Mistrza odkryto jego
nietknite rozkadem ciao w grobowcu podziemnym, ktry mia ksztat kaplicy
sanktuarium. Opis tej budowli sakralnej, po ktrej nie zostao ladu, jest jak przewodnik
po imaginacyjnym muzeum symboli. Obok licznych przedmiotw kultu, rzeb, inskrypcji,
lamp gasncych, gdy zliy si do nich nie wtajemniczony, starych ksig, skomplikowanych
figur geometrycznych na posadzce i misternych sklepieniach miano odkry take
lustra, w ktrych cudownym sposobem utrwalone byy symbole cnt a zatem to, co
stanowi tre obrazu Torrentiusa.
Zakon Rokrzyowcw wid przez kilkadziesit lat ycie utajone, katakumbowe.
W tym okresie szukano gorczkowo wpywowych protektorw ksit i uczonych,
zakadano midzynarodowe loe", zbierano si na tajne konwentykle, wydawano
anonimowe pisma. Ostrono bya uzasadniona. Zarzucano bowiem Bractwu bliskie
kontakty z reformacj, zdecydowan wrogo wobec Rzymu, sympatie dla wiata
arabskiego i ydowskiego, plany obalenia porzdku spoecznego, no i oczywicie kontakty
z siami nieczystymi.
Po dugim okresie inkubacji rokrzyowcy zdecydowali rozpocz na wielk skal
dziaalno jawn. Sdzono, e nadszed ju stosowny moment, aby urzeczywistni
dzieo przemiany wiata. Stao si to w roku 1614. W tym czasie ukaza si gony
pamflet Allgemeine und generelle Reformation der ganzen weiten Welt. Czy jest tylko
przypadkiem, e dokadnie t wanie dat nosi Martwa natura z wdzidem?

Tak zakoczyem pierwsz wersj szkicu o Torrentiusie. Rkopis schowaem do


szuflady. Liczyem po cichu, e czas bdzie pracowa na moj korzy. Zgbianie
tematw trudnych wymaga alchemickiej cierpliwoci.
Po kilku latach, zupenie nieoczekiwanie, bez najmniejszych stara otrzymaem
przesyk pocztow z odbitk krtkiej i bardzo uczonej rozprawy o moim malarzu. Oto
prawdziwy dar nieba i ludzkiej yczliwoci. List wysany z Holandii wdrowa bez sensu
po wielu krajach i dotar do moich rk w opakanym stanie. Stronice zlepione lub
wytarte, kartki z plamami tuszczu, zamazany druk. Nie wiem, kto pastwi si nad t
niewinn prac chyba urzdowi podgldacze cudzych listw, a wic nie dentelmeni, co
zwalnia mnie od zajmowania si lokajskim incydentem. Na szczcie tekst by
dwujzyczny i po pewnych komplikacjach udao mi si zrozumie jego tre. Nie mogem
pozby si uczucia, e ten, ktry wpad w sida Torrentiusa, musi by przygotowany na
wszystko.
Autor rozprawy holenderski historyk sztuki i muzykolog Piter Fischer
zwraca po raz pierwszy uwag na muzyczn stron Martwej natury, owe nuty, ma
partytur wpisan w obraz. Dotychczas powszechnie sdzono, e jest to element

http://www.eximus.14lo.lublin.pl/belfer/martwa_natura.htm

2007-10-09

Martwa natura z wdzidem

Strona 16 z 17

dekoracyjny, zwyky ornament i e nie ma adnego zwizku midzy nutami a


umieszczonym poniej tekstem. Fischer dowodzi, i taki zwizek istnieje, e naley go
odkry, aby lepiej zrozumie sens dziea.
Jest doprawdy rzecz zastanawiajc, dlaczego nikt nie zauway oczywistego
bdu w tekcie Torrentiusowego dwuwiersza. Wszyscy, ale to wszyscy, odczytywali
sowo guaat (zy), podczas gdy w obrazie jest wyranie, czarno na biaym qaat. Mona
powiedzie, e malarz nie by zbyt mocny w ortografii, gdyby nie fakt, i nad tym
sowem znajduje si nuta, ktra amie harmoni ( h", a nie jak powinno by
b").
Jest to wic zamierzony, zupenie wiadomy podwjny bd pisowni i muzyki, zburzenie
zasad jzyka i melodii, symboliczne naruszenie porzdku. W redniowieczu ten zabieg
kompozytorsko-moralistyczny nosi nazw diabolus in musica i towarzyszy zwykle
sowu peccatum.
Mniej przekonywajca wydaje si Fischerowska interpretacja samego tekstu
dwuwiersza. Autor sdzi, e rozpoczynajcy ten utwr skrt E R oznacza Extra Ratione,
co daje mu asumpt do snucia dalszych miaych hipotez. Malarz o tak skandalicznym
yciu, ktry rzuci wyzwanie wiatu, nie mg by apologet powcigliwoci. Martw
natur z wdzidem naley rozumie jako pozorn alegori umiaru, w rzeczywistoci za,
chocia w sposb misternie zakamuflowany, jest pochwa czowieka wyzwolonego z
wizw, niezwykego, wysoko stojcego ponad tumem maodusznych filistrw.
W angielskim katalogu Rijksmuseum znalazem inn wersj owego niepokojcego
wiersza z obrazu Torrentiusa. Nie jest to przekad dosowny, ale jedna z moliwych
prb zrozumienia hermetycznego tekstu. That wich is extraordinary has an
extraordinary bad fate". Brzmi to za bardzo jednoznacznie, do pasko i nie wiadomo
dlaczego przypisuje artycie proroczy dar przeczucie swego fatalnego koca.
Na koniec naley postawi pytanie, czy dzieo Torrentiusa tak wspaniale
cielesne i klasycznie zamknite domaga si istotnie zawiych wyjanie, ktre
wykraczaj poza ramy jego samoistnego wiata. Jest dla nas rzecz obojtn, jakie
duchy ze czy dobre, mdre czy szalone inspiroway prac malarza. Obraz przecie
nie yje odbitym blaskiem sekretnych ksig i traktatw. Ma wiato wasne jasne i
przenikliwe wiato oczywistoci.

Ju pora rozsta si z Torrentiusem. Zajmowaem si nim dostatecznie dugo, by


z czystym sumieniem przyzna si do niewiedzy. Podejrzewam, ze uruchomiem w sobie
mechanizm obronny, jakby w obawie, e z historii zaiste tragicznej wyoni si w kocu
posta banalnego awanturnika. Nie chciaem tego, wic zbieraem dowody, e by
czowiekiem niezwykym, rozsadzajcym miary i schematy, systematycznie, z uporem
godnym mczeskiej palmy.
W spadku pozostawi nam alegori powcigliwoci dzieo wielkiej dyscypliny,
samowiedzy i adu, jakby sprzeczne z jego szalonym egzystencjalnym dowiadczeniem.
Ale tylko prostaczkowie i naiwni moralizatorzy domagaj si od artysty przykadnej
harmonii ycia i dziea. Nie dowiemy si chyba nigdy, kim by naprawd. Ofiar
politycznego spisku? Wskazywaaby na to raca dysproporcja winy i kary, rezonans

http://www.eximus.14lo.lublin.pl/belfer/martwa_natura.htm

2007-10-09

Martwa natura z wdzidem

Strona 17 z 17

procesu, dyplomatyczne interwencje. Czy mciwo mw i ojcw


uwiedzionych kobiet moga posun si a do sdowego mordu? Jaki by jego zwizek z
rokrzyowcami? Nie mona cakowicie wykluczy, e skandaliczne wybryki byy
mylcym manewrem, mask, pod ktr krya si konspiracyjna dziaalno czonka
Bractwa. A moe by osobliwym ascet d rebours tacy zdarzaj si nie tylko w
rosyjskich powieciach ktry przez upadek i grzech zmierza okrn drog do
najwyszego dobra.
Tyle pyta. Nie potrafiem zama szyfru. Zagadkowy malarz, niepojty czowiek
zaczyna przechodzi z planu docieka uzasadnionych skpymi rdami w mtn sfer
fantazji, domen bajarzy. Pora wic rozsta si z Torrentiusem.
egnaj martwa naturo.
Dobranoc, cita gowo.

Powrt do pocztku strony

http://www.eximus.14lo.lublin.pl/belfer/martwa_natura.htm

2007-10-09

You might also like