You are on page 1of 201

DOWCIP I JEGO STOSUNEK DO NIEWIADOMOCI

(1905)

DER WITZ
UND SEINE BEZIEHUNG

ZUM UNBEWUSSTEN
ES C=7C3
VON
PROF. Dl. SIGM. FREUD
IN WIEN.

LEIPZIG tnro WIEN


FRANZ DEOTICKE

CZ ANALITYCZNA

I
W P R O WA D Z E N I E

[1]
Ten, kto kiedykolwiek mia okazj dowiedzie si, w jaki sposb estetycy
i psychologowie wyjaniaj natur i odniesienia dowcipu, zaiste bdzie musia
przyzna, e w filozoficznych dociekaniach na temat dowcipu nie powicono
mu tyle uwagi, na ile zasuguje ze wzgldu na rol, jak odgrywa w naszym
yciu psychicznym. Wprawdzie jedynie nieliczni myliciele bardziej wnikliwie
badali problematyk dowcipu, lecz wrd nich znale mona osobistoci tak
sawne, jak poeta Jean Paul (wac. F. Richter), filozofowie Theodor Vischer,
Kuno Fischer i Theodor Lipps; jednak nawet i u tych autorw tematyka
dowcipu zostaa zepchnita na plan dalszy, gdy ich badania dotyczyy
obszerniejszej i bardziej pocigajcej kwestii problematyki komicznoci.
Zagbiajc si w literatur przedmiotu, mona zrazu odnie wraenie, e
traktowanie dowcipu inaczej ni w zwizku z komicznoci jest absolutnie
niedopuszczalne.
Wedug Theodora Lippsa 1 dowcip jest to komiczno na wskro
subiektywna", czyli komiczno,
(...) ktrej jestemy sprawcami, ktra zwizana jest z nasz dziaalnoci jako tak,
w stosunku do ktrej wystpujemy wycznie jako stojcy ponad ni podmiot, nigdy za
jako przedmiot nawet jeli sami bymy si na to godzili 2.

I gwoli wyjanienia, dodaje: dowcip to w ogle


(...) kady wiadomy i zamierzony akt wywoania komiki, czy to obrazowej, czy sytuacyjnej3.
Kuno Fischer wyjania stosunek dowcipu do komicznoci za pomoc karykatury,
ktra w jego wywodach sytuuje si gdzie midzy komizmem obrazowym

1
T. Lipps, Komik und Humor. Beitrge zur stethik, herausgegeben von Theodor Lipps
und
Richard Maria Werner, Hamburg und Leipzig 1898, VI, s. 80. To ksika, ktra daa mi
odwag i natchna mnie do podjcia niniejszej prby.
2
Tame, s. 80.
3
Tame, s. 78.

10

Dowcip i jego stosunek do niewiadomoci

i sytuacyjnym4. Przedmiotem komiki jest brzydota w jednej z form, w jakich si


ona przejawia:
Gdzie ukryta jest brzydota, tam w wietle ogldu komicznego musi si ujawni,
gdzie za jest sabo dostrzegalna lub zgoa niewidoczna, tam trzeba j zaakcentowa i tak
uwydatni, eby jej obecno bya oczywista (...). Tak oto powstaje karykatura 5.
Cay nasz wiat umysowy, intelektualne krlestwo naszych myli i wyobrae, nie
rozwija si pod wpywem zewntrznego ogldu, nie da si wyobrazi bezporednio
w sposb obrazowy i plastyczny, peen jest bowiem zahamowa, uomnoci i znieksztace,
miesznoci i komicznych kontrastw. Aby je zaakcentowa i udostpni ogldowi
estetycznemu, trzeba dysponowa si, ktra potrafi nie tylko w sposb bezporedni po
prostu przedstawia przedmioty, lecz ktra umie odbija si w tych przedstawieniach i je
objania: to sita rozjaniajca myli. Ta sia jest jedynie sdem. Sd za, ktry tworzy
komiczny kontrast, to dowcip. On to dowcip niepostrzeenie wspgra ju
w karykaturze, ale dopiero w sdzie osiga waciw sobie form, dopiero sd stanowi
obszar jego nieskrpowanego rozwoju 6.

Jak widzimy, Lipps przenosi ow cech charakterystyczn, wyrniajc


dowcip w obrbie komiki, do aktywnoci w aktywne zachowanie podmiotu
podczas gdy Fischer okrela dowcip, badajc jego stosunek do przedmiotu
dowcipu, w ktrym jego zdaniem jest ukryta brzydota wiata myli. Nie
sposb zbada celnoci tych definicji dowcipu, ba, wprost trudno je zrozumie,
jeli nie wczy si ich do kontekstu, z ktrego zostay wyrwane i w tym
oderwaniu przedstawione. Aby dowiedzie si czego o dowcipie, musimy
przeto przebrn przez pogldy Lippsa i Fischera odnoszce si do komicznoci,
w rezultacie czego chocia dopiero w trakcie dalszej lektury prac obu
autorw bdziemy mogli si przekona, e umieli oni poda rwnie istotne
i oglne cechy charakterystyczne dowcipu, abstrahujc od ich odniesienia do
komicznoci.
Kuno Fischer jest, jak si zdaje, najbardziej usatysfakcjonowany nastpujc
charakterystyk dowcipu: dowcip to sd ludyczny7. W celu wyjanienia tego
terminu autor odsya do analogii:
(...) w jaki sposb w ludycznym ogldzie rzeczy powstaa swoboda estetyczna8.
W innym miejscu9 charakteryzuje si estetyczne odniesienie do przedmiotu,
stawiajc warunek, by od tego przedmiotu niczego nie poda zwaszcza
za nie spodziewa si, e zaspokoi on nasze powane potrzeby i poprzesta

K. Fischer, ber den Witz, [wydanie II], Heidelberg 1889.


Tame, s. 45.
Tame, s. 49-50.
Tame, s. 51.
Tame, s. 50.
Tame, s. 20.

Wprowadzenie
11

na rozkoszy pyncej z samego jego ogldania. Zachowanie estetyczne


w przeciwiestwie do pracy ma charakter ludyczny.
Mogoby si te zdarzy, e z estetycznej swobody zrodzi sie rwnie
uwolniony z wizw powszednioci, nie sptany wytycznymi dnia powszedniego
sposb sdzenia, ktry, ze wzgldu na swe pochodzenie, pragnbym okreli
mianem sdu ludycznego, i e w tym pojciu bdzie si zawiera podstawowy
warunek, o ile nie cala formula, rozwizania naszego zadania. Ze swobody
powstaje dowcip, dowcip rodzi swobod" powiada Jean Paul. Dowcip to zwyka
gra myli" .
Zawsze z luboci definiowano dowcip jako biego w wynajdowaniu
podobiestw midzy rzeczami niepodobnymi, czyli biego w wyszukiwaniu
ukrytych podobiestw. Sam Jean Paul nader dowcipnie wyrazi t myl:
Dowcip to przebrany ksidz, ktry kad par zalubi.
Theodor Vischer uzupenia t przenoni:
Daje on najchtniej lub tym parom, ktrych widoku na lubnym kobiercu krewni nie
mog cierpie".
Vischer zauwaa jednak, e zdarzaj si i takie dowcipy, o ktrych niepodobna
twierdzi, i s oparte na porwnaniu a zatem nie s one zbudowane na
zasadzie wynajdywania podobiestw. Tym samym Vischer definiuje dowcip
nieco inaczej ni Jean Paul i uwaa, e jest to biego w zaskakujco
szybkim czeniu wielu wyobrae, ktre rozpatrywane wedle ich treci
wewntrznej, przy uwzgldnieniu kontekstu, do jakiego nale waciwie
s sobie obce. Kuno Fischer podkrela za, e gdy chodzi o du liczb
dowcipnych sdw, to wynajduj one nie podobiestwa, lecz rnice. Lipps
natomiast zwraca uwag na to, e definicje te odnosz si do dowcipu,
ktry jest darem czowieka dowcipnego, a nie do dowcipu, ktry czowiek
dowcipny prawi.
Inne w pewnym sensie powizane punkty widzenia przywoywane
w trakcie definiowania pojcia dowcipu lub jego opisu to punkt widzenia
kontrastu wyobraeniowego", sensu w nonsensie", zaskoczenia i olnienia".
Na kontrast wyobraeniowy kad nacisk definicje w rodzaju tej, ktr
sformuowa Kraepelin, wedug ktrego dowcip jest
(...) dowolnym poczeniem lub powizaniem dwch wyobrae w jaki sposb
kontrastowych, najczciej dokonanym za pomoc skojarzenia sownego .

[Jean Paul, Vorschule der stethik, Hamburg 1804, t. II, s. 51 przyp. wyd.] Tame, s. 24.
T. Vischer, Aestethik, Leipzig und Stuttgart 1846-1857, t. I, s. 422. [Przyp. wyd.]
12
E. Kraepelin, Zur Psychologie des Komischen", Philosophische Studien, herausgegeben
von W. Wundt, Leipzig 1885, t. II, s. 143. [Przyp. wyd.]
10
11

12

Dowcip i jego stosunek do niewiadomoci

Krytykowi takiemu jak Lipps nietrudno bdzie ujawni niedostateczno tej


formuy, ale i on nie wyklucza kontrastu, lecz znajduje go w innym miejscu:
Kontrast pozostanie, nie jest to jednak tak lub inaczej ujty kontrast wyobrae
zwizanych ze sowami, lecz kontrast lub sprzeczno zwizane ze znaczeniem
sw i brakiem znaczenia13.
Jak to naley rozumie, wyjani przykady:
Kontrast powstanie dopiero wtedy, (...) gdy przyznamy sowom znaczenie, ktrego
potem nie bdziemy mogli im przyzna 14.
W procesie dalszego rozwoju tej ostatniej definicji nabiera znaczenia
przeciwiestwo sens i nonsens":
To, co w danej chwili uwaamy za sensowne, w innej wydaje si nam jawnym nonsensem.
W tym przypadku do tego sprowadza si cay proces powstawania komizmu (...)
Wypowied wtedy wydaje si dowcipna, gdy powodowani psychologiczn koniecznoci
przypisujemy jej pewne znaczenie i przypisujc jej owo znaczenie natychmiast go jej
odmawiamy. Przy czym rozmaicie mona tu rozumie sowo znaczenie". Nadajemy pewnej
wypowiedzi jaki sens, cho wiemy, e logicznie rzecz biorc nie przysuguje on jej.
Znajdujemy w pewnej wypowiedzi jak prawd, mimo e na mocy praw empirii lub
za spraw oglnych nawykw mylowych nie umiemy jej potem w tej wypowiedzi
znale. Przyznajemy jakiej wypowiedzi wykraczajc poza jej prawdziw tre
logiczn lub praktyczn konsekwencj, by gdy tylko ogarniemy istot
wypowiedzi jako tak natychmiast odmwi jej tej konsekwencji. W kadym z tych
przypadkw ma miejsce proces psychologiczny wywoujcy w nas dowcipn wypowied
proces, na ktrym opiera si poczucie komiki, proces, polegajcy na bezporednim
przejciu od owego uyczania, domniemywania, przyznawania danej wypowiedzi
prawdziwoci do uwiadomienia sobie faktu lub odniesienia wraenia, e owa
wypowied jest do miaka15.

Cho mona odnie wraenie, e ta konfrontacja stanowisk zostaa


przeprowadzona nader wnikliwie, to jednak nasuwa si pytanie, czy owo
przeciwiestwo sensownoci i nonsensownoci przeciwiestwo, na
ktrym opiera si poczucie komiki wnosi co do definicji pojcia
dowcipu, czy wyjania, o ile jest on rny od komicznoci.
Rwnie moment zaskoczenia i olnienia" pozwala przenikn w
sam gbi problematyki stosunku dowcipu do komiki. Kantmwic o
komicznoci w ogle twierdzi, e fakt, i moe ona nas przez chwil
udzi, naley uzna za osobliw waciwo samej komicznoci16.
Heymans rozprawia o tym,
13 Lipps, Komik und Humor, dz. cyt., s. 87.
14
Tame, s. 90.
15
Tame, s. 85.
16
(...) miejemy si i sprawia nam to zadowolenie, gdy bawimy si nasz wasn
omyk
na temat obojtnego nam zreszt przedmiotu..." I. Kant, Krytyka wadzy sdzenia, ksiga II,
par. 54, 22, przeoy oraz opatrzy przedmow i przypisami Jerzy Gaecki, tumaczenie

Wprowadzenie
13

w jaki sposb dowcip oddziaywa poprzez kolejno nastpowania zaskoczenia


i olnienia17. Heymans wyjania ten pogld, przytaczajc pyszny dowcip Heinego,
ktry jednemu ze swych bohaterw ubogiemu wacicielowi kolektury
loteryjnej Hirschowi-Hiacyntowi kae si pyszni, e wielki baron Rotszyld
traktuje go jak rwnego sobie, cakiem familionernie [famillionr]18. Tutaj
pojawia si sowo, na ktrym oparty jest dowcip objawia si ono zrazu jako
bdnie utworzony neologizm, a wic co niezrozumiaego, niepojtego,
zagadkowego. Z powodu niezrozumiaoci, niepojtoci, zagadkowoci
zaskakuje. Komika wynika ze zlikwidowania zaskoczenia, ze
zrozumienia
sowa. Lipps dodaje, e po tym pierwszym stadium olnienia, ktre powstaje ze
zrozumienia, i zaskakujce sowo oznacza to lub tamto, nastpuje drugie stadium
kiedy dochodzimy do zrozumienia, e bezsensowne sowo, cho zrazu
nas
zdumiao, objawio swj zdrowy sens19. Dopiero to drugie olnienie odkrycie,
e wszystkiemu winne jest sowo wedle powszechnego uzusu jzykowego
bezsensowne, e to ono odpowiada za owo rozpynicie si w nicociwywouje
komik.
Niezalenie od tego, ktre z tych dwch uj wyda nam si bardziej
przekonujce, ju samo rozstrzsanie kwestii zaskoczenia i olnienia przybliyo
nas do niejakiego zrozumienia. Jeli bowiem komiczne oddziaywanie
Heinowskiego familionernie polega na rozwikaniu sensu pozornie
bezsensownego sowa, to zaiste sam dowcip" naley przenie do procesu
tworzenia tego sowa, naley go przesun w t sfer, gdzie znajduj si cechy
szczeglne utworzonego neologizmu.
Doda naley, e poza wszystkimi zbienociami omawianych wyej
punktw widzenia wszyscy cytowani autorzy uznaj za istotn jeszcze jedn
cech charakterystyczn dowcipu.
Zwizo stanowi ciao i dusz dowcipu, ba, ona to jest samym dowcipem
powiada Jean Paul20, podajc tym samym jedynie zmodyfikowan wersj
mowy starego plotkarza Poloniusza z Szekspirowskiego Hamleta:
...ile e treciwo
Jest dusz mowy, a rozwleko ciaem
I powierzchownym tylko bawidekiem21.

przejrza Adam Landman, PWN, Warszawa 1986, s. 272. [Przyp. dum.]


17
Por. G. Hey manns, sthetische Untersuchungen im Anschlu an die Lippsche Theorie des
Komischen, w: Z. Psychol. Physiol. Sinnesorg", t. XI/1896, s. 31, ii.
18

Familionernie" zoenie familiarnie" {familir) i milioner" (Millionr).

[Przyp. tum.]
19
Por. Lipps, Komik und Humor, dz. cyt., s. 95.
20
Jean Paul, Vorschule der sthetik, dz. cyt., t. II, par. 42.
21
William Shakespeare [Wiliam Szekspir], Hamlet, przeoy Jzef Paszkowski, akt II,
scena 2, w: tego, Dziea dramatyczne, t. VI/1I Tragedie, PIW, Warszawa 1964, s. 55. Freud
cytuje Hamleta w przekadzie Schlegla: Weil Kiirze dann des Witzes Seeleist..." [Przyp.
tum.]

14

Dowcip i jego stosunek do niewiadomoci

W wietle tych sw znaczenia nabiera opis zwizoci dowcipu autorstwa Lippsa:


Dowcip mwi to, co mwi, nie zawsze w niewielu, lecz zawsze w zbyt niewielu sowach,
czyli w takiej liczbie stw, ktra jeli rozpatrywa to zgodnie ze cisymi
prawidami logiki czy powszechnych uzusw mylenia i mowy do tego nie
wystarczy. W kocu dowcip mwi, co ma do powiedzenia wtedy, gdy wrcz to
przemilcza .
O tym, e dowcip musi wydobywa na wiato dzienne to, co ukryte lub
schowane"23, pouczano nas ju wtedy, gdy zestawiano dowcip z karykatur.
Pragn jeszcze raz zaakcentowa to ujcie, gdy rwnie ono ma wicej
wsplnego z istot dowcipu ni z faktem jego przynalenoci do komiki.

[2]
Dobrze zdaj sobie spraw z tego, e przytoczone wyej skromne wyjtki
z prac obu autorw nie czyni zado wartoci tych prac. Poniewa jednak przy
swobodnym odtwarzaniu tak skomplikowanego, obfitujcego w niuanse biegu
myli czytelnik moe by naraony na kopoty pynce z mylnego zrozumienia,
przeto tym, ktrzy pragn wiedzie wicej, nie mog oszczdzi trudu
wyprawy do rde, u ktrych dane im bdzie zaczerpn upragnionego
pouczenia. Nie wiem jednak, czy powrc stamtd w peni usatysfakcjonowani,
bo chocia podawane przez obu autorw i zestawione przez nas wyej kryteria
i waciwoci dowcipu aktywno, odniesienie do treci naszej refleksji,
charakter sdu ludycznego, czenie rzeczy niepodobnych, kontrast wyobraeniowy, sens w nonsensie", nastpowanie zaskoczenia i olnienia,
wydobywanie na wiato dzienne spraw ukrytych, szczeglny rodzaj zwizoci
wydaj si nam na pierwszy rzut oka zarwno celne, jak te atwe do
udowodnienia na pierwszym z brzegu przykadzie, tak e nie grozi nam
niebezpieczestwo niedoceniania wartoci tego rodzaju pogldw, to mimo to
tworz one disiecta membra, ktre chtnie bymy widzieli zronite w organiczn
cao. Przywoane wyej opinie w ostatecznoci nie bardziej przyczyniaj si
do poznania dowcipu ni kilka anegdot, przytoczonych gwoli scharakteryzowania
pewnej osobistoci, ktrej biografi pragniemy pozna. Zupenie nam brak
wgldu w z gry zakadany zwizek poszczeglnych definicji, nie wiemy
zatem, co ma wsplnego zwizo dowcipu z jego cech charakterystyczn
okrelon mianem sdu ludycznego; dalej brak nam wyjanienia, czy
dowcip, jeli ma by prawdziwy, musi spenia wszystkie te warunki, czy tylko
niektre; jeli za musi spenia tylko cz tych warunkw, to ktre daj si
zastpi przez inne, ktre za s conditio sine qua non. Mona by sobie rwnie
yczy, by zgrupowano i sklasyfikowano dowcipy na podstawie ich waciwoci
Lipps, Kornik und Humor, dz. cyt., s. 90. 23
Fischer, ber den Witz, dz. cyt., s. 51.
22

Wprowadzenie
15

ujawnionych jako istotne. Tymczasem klasyfikacja podana przez omawianych


autorw z jednej strony opiera si na tym, jakiego rodzaju rodkami
technicznymi si posuguj, z drugiej na sposobie zastosowania dowcipu
w mowie (dowcip oparty na brzmieniu, gra sw dowcip karykaturalny,
charakteryzujcy, dowcipne odprawienie kogo z kwitkiem).
A wic, wytyczajc cele dalszemu usiowaniu zmierzajcemu do wyjanienia
natury dowcipu, nie popadlibymy w zakopotanie; aby jednak mc liczy na
uwieczenie naszych trudw sukcesem, musielibymy wnie do tej pracy
nowe punkty widzenia albo kontynuowa podjte ju badania z naton
uwag i pogbionym zainteresowaniem. Moemy sobie postanowi, e
przynajmniej tego ostatniego nie zaniechamy. Bd co bd trudno nie
zauway, jak skromnym materiaem egzemplifikacyjnym w postaci dowcipw
jako takich zadowalaj si w swych dociekaniach cytowani wyej autorzy;
zwraca te uwag fakt, e kady z nich podaje przykady przytaczane przez
swych poprzednikw. Wprawdzie nie zwalnia to nas z obowizku przeanalizowania przykadw sucych autorom klasycznych ju prac o dowcipie,
zamierzamy jednak wykorzysta nowy material egzemplifikacyjny, a to gwoli
poszerzenia podstawy dla naszych wnioskw kocowych. Jest zatem zrozumiae,
e za przedmiot naszego badania obierzemy takie przykady dowcipu, ktre
wywary na nas najwiksze wraenie, z ktrymi dane nam byo spotyka si
najczciej.
Mona zapyta, czy tematyka dowcipu warta jest takiego trudu? Moim
zdaniem, niepodobna w to wtpi. Abstrahujc od motyww osobistych
skaniajcych mnie do podjcia prby niejakiego zrozumienia problematyki
dowcipu motyww, ktre ujawni w dalszym cigu naszych docieka
mog w tym momencie powoa si na fakt, e wszystkie procesy
psychiczne
pozostaj ze sob w wewntrznym zwizku, wskutek tego kade poznanie
psychologiczne, nawet jeli odnosi si ono do nader odlegej dziedziny, ma
rwnie pewn warto dla innych dziedzin warto, ktrej znaczenie
trudno zrazu oceni. Mona zwrci uwag i na to, jak szczeglny, wrcz
fascynujcy urok ma dowcip w naszym spoeczestwie. Nowy dowcip
oddziauje bez maa niczym wydarzenie przycigajce uwag wszystkich
kry z ust do ust jak wie o zwycistwie na polu walki. Nawet
wane
osobistoci, ktre mniemaj, e godne uwagi byoby wspomnienie o tym, jak
przebiega proces ich dojrzewania, jakie miasta i kraje widziay, z jakimi
innymi sawnymi ludmi si spotykay, nie pogardz wpleceniem do swych
yciorysw informacji, e syszay te i owe przednie dowcipy24.

Por. J. von Falke, Lebenserinnerungen, Leipzig 1897.

II
T E C H N IK A D O W C IP U

[1]
Zdajmy si na przypadek i zajmijmy si pierwszym przykadem dowcipu,
jaki nasun si nam w poprzednim podrozdziale.
We fragmencie Obrazw z podry zatytuowanym Die Bder von Lucca1
Heine wprowadza urocz posta Hirscha-Hiacynta z Hamburga waciciela
kolektury loteryjnej i operatora odciskw. Pyszni si on wobec poety swymi
stosunkami z bogatym baronem Rotszyldem, i w kocu stwierdza:
I Bg mi wiadkiem, panie doktorze, siedziaem obok Salomona Rotszylda, a on
traktowa mnie jak rwnego sobie, cakiem familionernie2.
Na podstawie tej wybornej, bardzo miesznej anegdotki, Heymans i Lipps
snuli dociekania na temat komicznego oddziaywania dowcipu, ktre ich
zdaniem bierze si z zaskoczenia i olnienia" 3. Pomimy jednak t kwesti
i sformuujmy inne pytanie, a mianowicie: Czyme jest to co, co sprawia, e
fanfaronada Hirscha-Hiacynta staje si dowcipem?" Odpowied moe by
tylko dwojaka: albo jest to myl wyraona w wypowiedzianym przeze zdaniu
myl noszca wszelkie znamiona dowcipu albo dowcip tkwi w formie
ekspresji, jak dana myl znalaza sobie w tym zdaniu. W naszych dociekaniach
na temat natury dowcipu bdziemy zatem zmierzali tam, gdzie ujawnia si
sama cecha charakterystyczna dowcipu, i dopty bdziemy j ledzi, dopki
w peni nad ni nie zapanujemy.
Dowoln myl mona ubra w dowoln szat jzykow, czyli w sowa,
dobierajc je tak, by rodki wyrazu oddaway j celnie. Ot i w fanfaronadzie
Hirscha-Hiacynta przejawia si okrelona forma ekspresji myli i jak
przeczuwamy jest to nader specyficzna forma, bynajmniej nie ta, ktr

1
Fragmenty Obrazw z podry (w wyborze Romana Karsta i Wacawa Zawadzkiego)
opublikowano po polsku w Dzieach wybranych Heinricha Heinego, t. II Utwory proza, PIW,
Warszawa 1956, s. 9-317. Fragment pt. Die Bder von Lucca nie znalaz si w tym wyborze.
[Przyp. tum.]
2
Heine, Reisebilder III, cz II, rozdzia VIII. [Przyp. wyd.]
3
Zob. wyej [s. 12-13 niniejszego tomu przyp. wyd.]

18

Dowcip i jego stosunek do niewiadomoci

daoby si bez trudu zrozumie. Podejmijmy zatem prb oddania tej samej
myli moliwie najdokadniej w innych sowach. Lipps, niejako wyjaniajc
ujcie tego przez samego poet, ju to uczyni, mwi bowiem:
Jak rozumiemy, Heine pragnie da do zrozumienia, e Hirsch-Hiacynt byt traktowany
przez Rotszylda familiarnie, czyli po swojsku Rotszyld nie stara si zdyskontowa
swej pozycji milionera4.
Nie zmienimy samego sensu anegdoty, jeli przyjmiemy inne ujcie, zapewne
bardziej pasujce do fanfaronady Hirscha-Hiacynta: familionernie, czyli
tak familiarnie, na ile jest do tego zdolny milioner. W przystpnoci bogacza
zawsze kryje si co wprawiajcego w zakopotanie co, co daje o sobie zna
czowiekowi, ktrego bogacz traktuje w sposb protekcjonalny" chciaoby
si jeszcze doda5.
Niezalenie od tego, czy obstajemy przy tym, czy przy innym sposobie
werbalizacji myli maj one t sam warto ju teraz moemy dostrzec,
e kwestia, przed ktr stanlimy, zostaa wanie rozwizana. W omawianym
przykadzie nie w myli tkwi dowcip. Sowa, ktre Heine wkada w usta
Hirscha-Hiacynta, s suszne i dowodz bystroci umysu to spostrzeenie
niezaprzeczalnie zaprawione gorycz, doprawdy zrozumia w przypadku
biedaka postawionego w obliczu waciciela milionowej fortuny, ale nie
dostaje nam miaoci, by nazwa je dowcipnym". Gdyby za kto, kto
tumaczc sens tej anegdoty nie mg si uwolni od myli o ujciu samego
poety, nadal by zdania, e rwnie myl jako taka jest dowcipna, to mona
wskaza na pewne kryterium; jest nim to, i anegdota Heinego, zinterpretowana,
stracia cay dowcip. Fanfaronada Hirscha-Hiacynta pobudzaa nas do
gromkiego miechu wierna, zachowujca sens anegdoty interpretacja
Lippsa czy te ta, ktr sami przedstawilimy, moe si nam podoba, skania
do zadumy, ale z pewnoci nie przywiedzie nas do miechu.
Jeli jednak w przytoczonym przykadzie nie w myli tkwi cecha
charakterystyczna dowcipu, to w takim razie powinnimy jej szuka w formie,
w sownej formie ekspresji, jaki sobie obraa. Teraz trzeba jedynie zastanowi
si, na czym polega specyfika tej formy ekspresji, by zrozumie, co mona
okreli jako technik wysowienia czy te ekspresji przytoczonego dowcipu,
co za powinno si traktowa jako pozostajce w bliszym stosunku do natury
tego dowcipu, bo sama cecha charakterystyczna i oddzia ywanie dowcipu
po zastpieniu go omwieniem pryskaj. Na marginesie zauwamy, e
przywizujc tak du wag do sownej formy dowcipu, w peni zgadzamy si
z cytowanymi wyej autorami. Kuno Fischer na przykad powiada:

Lipps, Komik und Humor, dz. cyt., s. 97.


Tym samym dowcipem zajmiemy si jeszcze gdzie indziej [zob. s. 129 niniejszego tomu
przyp. wyd.] i wtedy bdziemy mie powd, by dokona korektury w interpretacji
Lippsa,
i to tam, gdzie jest ona zbiena z naszym rozumieniem przytoczonej przez Heinego anegdoty.
Na razie jednak, by nie przerywa cigoci wywodu, pragn si od tego powstrzyma.
4
5

Technika dowcipu
19
Tym, co sprawia, e sd staje si dowcipem, jest zrazu jedynie forma, e przywoamy
sowa Jean Paula wyjaniajce i obrazujce w jednym zdaniu wanie t natur dowcipu:
O zwycistwie decyduje jedynie pozycja czy to onierzy, czy zda"6.

Na czym wic polega technika" dowcipu ? Co w naszym ujciu dziao


si z myl, e w kocu zrodzi si z niej dowcip pobudzajcy nas do
serdecznego miechu? Ot jak wynika z porwnania naszego ujcia
dowcipu Heinego z tekstem anegdoty podanym przez samego poet
dokonay si tutaj dwa procesy. Po pierwsze: anegdota zostaa znacznie
skrcona. Aeby w peni wyrazi tkwic w dowcipie myl, musielimy do
sw: Rotszyld traktowa mnie jak rwnego
sobie,
cakiem
familionernie" doda zdanie, ktre ujte w moliwie najkrtszej
formie brzmiao: czyli tak familiarnie, jak tylko jest do tego zdolny milioner".
A potem jeszcze odczuwalimy potrzeb uzupenienia tego zdania dodatkowym
wyjanieniem7. Heine natomiast wyrazi to znacznie zwilej : Rotszyld
traktowa mnie jak rwnego sobie, cakiem familionernie". Widzimy zatem, e
owo dodane przez nas zastrzeenie, czce pierwsz cz zdania [(...) a on
traktowa mnie jak rwnego sobie"] z drug [(...) cakiem familionernie"]
familiarne traktowanie w dowcipie przepado.
Nie przepado jednak z kretesem pozostawio pewien lad, na podstawie
ktrego da si je zrekonstruowa. Poza tym zasza jeszcze jedna zmiana:
sowo familiarnie" uyte w pozbawionym dowcipu zdaniu wyraajcym
pewn myl w tekcie anegdoty ulego zmianie, przybrao posta
familionernie. Niewtpliwie wanie w tym neologizmie tkwi to co, co
stanowi o dowcipnym charakterze tego dowcipu i pobudza do miechu.
Pocztek nowo utworzonego sowa pokrywa si z familiarnie" ze zdania
pierwszego, sylaby wygosowe neologizmu pokrywaj si z milioner" ze
zdania drugiego, a w rezultacie z caym drugim zdaniem. W ten oto sposb
jestemy w stanie odgadn tre caego drugiego zdania, ktre we
waciwym tekcie anegdoty zostao pominite. w neologizm to jakby twr
mieszany zoony z dwch skadnikw, czyli sw familiarnie" i milioner".
Proces powstania tego nowego sowa mona by zobrazowa w nastpujcy
sposb8:
FAMILI
MILI
FAMILI

ARNIE
ONER
ONERNIE

Fischer, ber den Witz, dz. cyt., s. 72.


To samo dotyczy parafrazy Lippsa.
8
[W oryginale:
FAMILI
AR
MILIONAR FAMILIONAR
przyp. ttum.]
Sylaby wsplne obu wyrazom zaznaczone s tustym drukiem w przeciwiestwie do rnych
specyficznych elementw obu stw. Drugie L nie wymawiane mona, rzecz jasna,
pomin. Wydaje si zrozumiae, e asumpt do utworzenia sowa mieszanego daje zbieno
kilku sylab obu stw wykorzystuje to technika dowcipu.
6
7

20

Dowcip i jego stosunek do niewiadomoci

Proces za, za ktrego spraw myl przeobrazia si w dowcip, mona


przedstawi w sposb, ktry zrazu wyda si doprawdy fantastyczny, nie znaczy
to jednak, e nie ilustruje on dokadnie rzeczywicie zaistniaego zdarzenia:
Rotszyld traktowa mnie familiarnie,
[familir]
czyli na tyle familiarnie, na ile jest do tego zdolny milioner.
[Millionr]
Zamy, e na te zdania dziaa jaka sia, e je ciska; zamy, e drugie
zdanie z pewnego powodu jest mniej wytrzymae, tote znika, a jego znaczca
cz sowo milioner, ktre zdoao stawi opr tumicej sile zostaje
niejako wcinita do pierwszego zdania, gdzie stapia si z podobnym do niego
sowem familiarnie. Wanie owa przypadkowo zaistniaa moliwo ocalenia
istotnego elementu drugiego zdania sprawi, e inne mniej wane czci
skadowe tego zdania tym prdzej znikn. Tak oto powstanie dowcip:
Rotszyld traktowa mnie cakiem famili
mili

on

ernie

ernie9

Abstrahujc od istnienia owej ciskajcej siy przecie nic o niej nie wiemy
moemy opisa proces tworzenia dowcipu, czyli technik dowcipu
w danym przypadku, jako kondensacj z tworzeniem formacji zastpczej.
W przywoanym przykadzie tworzenie formacji zastpczej polega na utworzeniu
wyrazu miesznego. w wyraz mieszany familionerny jako taki niezrozumiay
umieszczony we waciwym mu kontekcie zostaje natychmiast zrozumiany
i uznany za sensowny. Wyraz ten jest nonikiem pobudzajcego do miechu
oddziaywania dowcipu, sam jednak mechanizm jego oddziaywania mimo
odkrycia techniki dowcipu w aden sposb nie sta si dla nas bardziej
czytelny. Na ile proces kondensacji z tworzeniem formacji zastpczej w postaci
wyrazu mieszanego moe pobudza nas do wesooci i zniewala do miechu?
W tym momencie wypada zauway, e jest to cakiem inny problem, ktrym
zajmiemy si nieco pniej wtedy mianowicie, gdy ju zyskamy do niego
dostp. Tymczasem zatrzymajmy si przy problemie techniki dowcipu.
Poniewa spodziewamy si, e technika dowcipu nie jest czym obojtnym,
gdy chodzi o zyskanie wgldu w sam natur dowcipu, przeto zrazu skonni
jestemy zaj si dociekaniem, czy da si znale jeszcze inne przykady
dowcipw zbudowanych w ten sam sposb, co familionernie Heinego. Nie
ma ich wprawdzie zbyt duo, bd co bd istnieje jednak wystarczajca ich
9
W oryginale: R. behandelte mich
ganz famili on r.

(mili) (r)
[Przyp. tum.]

Technika dowcipu

21

liczba, by utworzy niewielk grup charakteryzujc si tym, e wystpuj


w niej wyrazy mieszane. Zreszt sam Heine na sowie milioner opar jeszcze
jeden dowcip niejako skopiowa samego siebie mwic o milionowym
gupcu [Milionarr], tworzc w ten sposb przejrzyste zoenie z milioner
[Millionr] i gupiec [Narr]10. Ten drugi wyraz mieszany jest cakiem podobny
do wyrazu z pierwszego przykadu tak jak on daje wyraz stumionej myli
ubocznej.
A oto inne znane mi przykady: berliczycy zw pewn berlisk
fontann, przez ktrej budow nadburmistrz Forckenbeck cign na siebie
nieask mieszkacw, mianem miski Forckenbecka11. Nie sposb odmwi
temu okreleniu dowcipu, aczkolwiek sowo fontanna [Brunnen] musiao
zosta zamienione na miska [Becken], by znale si w ostatnich sylabach
nazwiska Forckenbeck. Kiedy za kursujcy po Europie zoliwy dowcip
przechrzci pewnego potentata o imieniu Leopold na Cleopolda, a to
z powodu jego wczesnej zayoci z pewn dam o imieniu Cleo. Byo to
niewtpliwe osignicie techniki kondensacji dziki niej wystarczyo
zamieni tylko jedn liter, by zoliwa aluzja na zawsze zachowaa wieo.
W ogle imiona wasne ze szczegln atwoci poddaj si procedurze
charakterystycznej dla tej techniki dowcipu. Swego czasu mieszka o
w Wiedniu dwch braci nazwiskiem Salinger, z ktrych jeden by maklerem
giedowym [Brsen sensal]. Dao to asumpt do tego, by jednego z braci
nazwa Sensalinger, drugiego za dla odrnienia ochrzci niemiym
mianem Scheusainger12. Byo to wygodne i z pewnoci dowcipne nie
wiem, na ile suszne. Dowcip nie ma zwyczaju zajmowa si tego rodzaju
kwestiami.
Kiedy opowiedziano mi nastpujcy dowcip zbudowany na zasadzie
kondensacji:
Mody czowiek, dotychczas wiodcy na obczynie ycie nader bogate we wraenia, po
dugiej nieobecnoci odwiedzi mieszkajcego w rodzinnych stronach przyjaciela, ktry
ku swemu zdumieniu ujrza na palcu gocia obrczk lubn [Ehering]. A to mi
dopiero!" wykrzykn. Jest pan onaty?" Tak" brzmiaa odpowied.
Smutne, ale prawdziwe". [Trauring, aber wahr] 13.

10
Zob. Heine, Ideen, rozdzia IV. [W: tego, Reisebilder, dz. cyt., II; w cytowanym
przekadzie Obrazw z podry wspomniany fragment nie zosta zamieszczony przyp.
tum.]
11
Miska Forckenbeckena [Forckenbecken] po niemiecku sowo Becken" zawarte
w nazwisku nadburmistrza Forckenbeckena znaczy tyle, co: miednica", miska". [Przyp. tum.]
12
Sensalinger" sowo zoone z nazwiska Salinger" i sowa Sensal" = makler".
Scheusalinger" sowo zoone z nazwiska Salinger" i sowa Scheusal" = potwr".
[Przyp. tum.]
13
Ehering" = Trauring" obrczka lubna. Zdanie Trauring, aber wahr", przetumaczone
na S m u t n e, ale prawdziwe", mona by te przetumaczy: O b r c z k a, ale prawdziwa".
Rzeczownik Trauring" (obrczka) wspbrzmi z przymiotnikiem smutny" (traurig")
i czasownikami zalubia" (trauen") i aowa" (trauern"). [Przyp. tum.]

22

Dowcip i jego stosunek do niewiadomoci

Przedni dowcip, gdy w sowie Trauring spotykaj si dwa komponenty:


sowo obrczka lubna" [Ehering] tutaj w formie Trauring oraz zdanie
Smutne, ale prawdziwe" [Trauring, aber wahr].
Fakt, e wyraz mieszany nie jest czym niezrozumiaym neologizmem
utworzonym na potrzeb chwili, jak choby familionernie lecz e
pokrywa si on z jednym ze skondensowanych skadnikw, w niczym nie
ujmuje samemu dowcipowi.
Sam kiedy, cho w sposb niezamierzony, dostarczyem tworzywa do
dowcipu analogicznego do zawartego w anegdocie Heinego o Hirschu-Hiacyncie.
Ot rozmawiajc z pewn dam, opowiadaem jej o zasugach badacza,
ktrego uwaaem za niesusznie zapoznan wielko. Ale ten czowiek
zasuguje na to, by wystawiono mu pomnik [Monument]" owiadczya moja
rozmwczyni. Moliwe, e mu kiedy wystawi" powiedziaem. Chwilowo
[momentan] jednak nie ma wielkich szans na to". Pomnik [Monument]
i chwilowo [momentan] to przeciwiestwa. I oto moja rozmwczyni,
odpowiadajc, jednoczy przeciwiestwa, mwi bowiem: ,filso wir wnschen

ihm einen monument an en Erfolg"14.

Znakomitemu opracowaniu tego samego tematu w jzyku angielskim


zawdziczam kilka przykadw obcojzycznych, przedstawiajcych taki sam
mechanizm kondensacji jak ten, ktry wystpuje w przypadku familionernie15.
Angielski autor Thomas de Quincey opowiada Brill zauway, e
starzy ludzie maj skonno do popadania w anecdotage. Jest to wyraz
mieszany, zoony z czciowo pokrywajcych si sw:
anecdote [anegdota] i
dotage [dziecinne bajdurzenie].
Z kolei w anonimowej historyjce znalaz kiedy Brill okrelenie wit Boego
Narodzenia jako the alcoholidays. Jest to wyraz mieszany, zoony z
alco hol [alkohol]
hol idays [wita].
Kiedy Flaubert opublikowa synn powie Salambo, Saint-Beuve wykpi j
jako kartagchiszczyzn [carthaginoiserie], a to z powodu zamiowania autora
do opisw cechujcych si chisk pedanteri:
karta giski [carthaginois]
chiski [chinois]
kartagchiszczyzna [carthaginoiserie]

14
Nieprzetumaczalna gra stw. Neologizm monument an" zosta utworzony z dwch
stw: Monument" (lub monumental") = pomnik" (pomnikowy") i momentan"
natychmiast", teraz, w tej chwili". Odpowied rozmwczyni Freuda mona by wic
przetumaczy: yczymy mu zatem ju teraz {momentan) pomnikowego (monumentalnego
= monumental) sukcesu". [Przyp. tum.]
15
Zob. A. A. Brill, Freud's Theory of Wit, J. abnorm. Psychol.", t. VI/1911. [Ten i nastpne
trzy przykady zostay wczone do wydania z roku 1912 przyp. wyd.]

Technika dowcipu

23

Ale ojcem najwyborniejszego z tej grupy dowcipw jest jeden z pierwszych


obywateli austriackch, ktry po obfitujcej w znaczce dokonania karierze
naukowej i spoecznej piastuje obecnie jeden z najwyszych urzdw
pastwowych. Pozwoliem sobie wykorzysta przypisywane mu dowcipy
w rzeczy samej majce taki sam charakter jako materia do niniejszych
bada16 przede wszystkim dlatego, e lepszego tworzywa trzeba by ze wiec
szuka.
Ot wic pewnego dnia panu N. zwrcono uwag na osob pisarza
znanego z cyklu naprawd nudnych felietonw, ktre drukowa w jednym
z wiedeskch dziennikw. Felietony traktoway o skromnych epizodach
z dziejw stosunkw Napoleona I z Austri. Autor tych felietonw ma rude
wosy. Pan N. gdy tylko usysza jego nazwisko - pyta: Czy to jest ten
czerwony Ni, ktry przewija si przez histori Napoleonidw?"17.
By zrekonstruowa technik tego dowcipu, musimy zastosowa wobec
niego to samo postpowanie redukcyjne za pomoc zmiany okrelonego
wyraenia wyrugowa z niego dowcipno, przywracajc mu pierwotny, peen
sens, niewtpliwie moliwy do odgadnicia w przypadku dobrego dowcipu.
Dowcip pana N. o czerwonym Niciu powsta z dwch komponentw:
z negatywnego osdu pisarza i z reminiscencji synnego porwnania, ktrego
uywa Goethe we wprowadzeniu do fragment w Z dziennika Otylii
w Powinowactwach z wyboru1*. Zatem ta kliwa krytyka znaczy tyle, co: A
wic to ten sam czowiek, ktry na okrgo pisze same nudne felietony
o Napoleonie w Austrii!" To omwienie wcale nie tryska dowcipem, ale
i pikne porwnanie Goethego te nie jest dowcipne i wcale nie pobudza do
miechu. Dopiero, gdy oba teksty ujmiemy w jednym zwizku, gdy poddamy je
specyficznemu procesowi kondensacji i zczenia, powstaje dowcip i to
jeszcze jaki!19

16
[Pan N. to zapewne Josef Unger (18281913) profesor prawa, a od 1881 roku prezes
Sadu Najwyszego przyp. wyd.] Czy mam do tego prawo? Mog przynajmniej usprawiedliwia
si, e nie poznaem tych dowcipw wskutek czyjej niedyskrecji w naszym miecie
(Wiedniu) s one powszechnie znane, by tak rzec: s one na ustach wszystkich. Znaczn ich
cz opublikowa Eduard Hanslick w Neue Presse" i w swej autobiografii. Poniewa
korzystam z tych dowcipw przekazywanych w tradycji ustnej, przeto znieksztacenia s nie
do uniknicia, prosz wic o wyrozumiao, jeli co przekrc.
17
W oryginale : Ist d as nicht de r r o t e Fa dian, de r sich d urch die Gesch ic hte der
Napoleoniden zieht?" Po niemiecku rot" znaczy i rudy" (rudowosy autor wspomnianych
felietonw), i czerwony" (czerwona ni). Fadian" neologizm utworzony od Faden"
= ni" i fad" (bliskoznaczne z langweilig") = mdy, nudny", bzdurny". [Przyp. tum.]
18
Syszelimy o pewnym szczeglnym urzdzeniu w angielskiej marynarce. Wszystkie liny
w krlewskiej flocie, od najmocniejszych do najsabszych, s tak tkane, e przewija si przez
nie czerwona ni [ein roter Faden], ktrej nie mona wycign, nie prujc caoci, tak e
nawet
w najmniejszym kawaku sznura zna, i naley on do Korony. Tak samo w caym dzienniku
Otylii przewija si ni [ein Faden] uczucia, ktra jednak jednoczy wszystko i okrela cao."
IJ.W. Goethe, Powinowactwa z wyboru, przeoya Wanda Markowska, PIW, Warszawa
1978, s. 165 przyp. tum.]
19 Wystarczy, e wspomn tylko, i owo spostrzeenie, ktre bdziemy mieli okazj
czyni

24

Dowcip i jego stosunek do niewiadomoci

Owo powizanie kliwej opinii na temat nudnego dziejopisa z piknym


por wn an ie m wplec io nym w Powino wact wa z wybo ru dokon a o s i
w przeciwiestwie do wielu analogicznych wypadkw w sposb
bynajmniej nie prosty, i to z powodw, ktre w tej chwili pragnbym jeszcze
przemilczy. Domniemany przebieg tego procesu sprbuj zastpi za pomoc
nastpujcej konstrukcji: powracanie na okrgo tego samego tematu zrazu
budzi u pana N. niejasn reminiscencj dotyczc znanego fragmentu dziea
Goethego, najczciej mylnie cytowanego przewija si jak czerwona ni"20.
Czerwona ni" [der rote Faden] z porwnania Goethego modyfikuje wymow
pierwszego zdania, gdy za spraw przypadku rwnie ofiara zoliwoci
jest czerwona [rot], czyli rudowosa [rothaarig]. Zatem wzmiankowane zdanie
moe przybra brzmienie: Aha, wic to ten czerwony [rudowosy = rot]
czowiek wypisuje te nudne felietony o Napoleonidach". Po czym wcza si
proces, za ktrego spraw kondensacja obu zda zaczyna zmierza do jednego:
pod presj tego procesu, ktrego pocztkiem byo utosamienie elementu
czerwony [rot] z rudy, rudowosy [rot, rothaarig], nudny [langweilig] przycza
si do ni [Faden] i zamienia si w nudny [fad]. Teraz oba komponenty musz
si stopi, tworzc brzmienie dowcipu. Tym razem cytat z Powinowactw
Z wyboru ma wikszy udzia w dowcipie ni w pierwotnie jedynie kliwy sd.
Aha, wic to ten
czerwony czowiek wypisuje te nudne bzdury o N.
Przewija si przez nie czerwona ni.
Czy to jest ten
czerwony Ni, ktry przewija si przez histori N.?
Also dieser
rote Mensch ist es, der das fade Zeug ber N. schreibt.
Der
rote Faden, der sich durch alles hindurchzieht.
Ist das nicht der rote Fadian, der sich durch die Geschichte der Napoleoniden zieht?
Usprawiedliwienie, ale te i korektur tego przedstawienia podam w jednym
z nastpnych rozdziaw21 , gdy bdzie mona przeanalizowa omawiany
dowcip nie tylko z czysto formalnego punktu widzenia, jak miao to miejsce
tutaj. Niezalenie od wtpliwoci, jakie mona by wysuwa wobec tego
przedstawienia, pozostaje faktem, e dokonaa si tu kondensacja to nie
ulega wtpliwoci. Wynikiem kondensacji jest, z jednej strony, znaczne
skrcenie dowcipu, z drugiej za to, e zamiast do utworzenia zwracajcego
uwag wyrazu mieszanego doszo raczej do przeniknicia si czci skadowych
obu komponentw. Czerwony Nijako zoliwo tak czy owak mgby
funkcjonowa w jzyku; uwaamy, e w omawianym przypadku jest to
niewtpliwie produkt kondensacji.
Jeli teraz poniektrego czytelnika zniechci taki punkt widzenia, ktry
groc, e zepsuje mu ca rozkosz pync z dowcipu nie potrafi mu
regularnie, niewiele ma wsplnego z twierdzeniem, e dowcip to sd ludyczny [por.
s. 9 niniejszego tomu przyp. wyd.]
20
Powinno by: (...) da ein roter Faden durch das ganze geht". [Przyp. tlum.]
21
Zob. s. 97 i nast. niniejszego tomu. [Przyp. wyd.]

Technika dowcipu

25

wyjani, skd ona tryska, to upraszam go przede wszystkim o cierpliwo.


Jestemy przecie dopiero na etapie omawiania techniki dowcipu; zgbienie
jej jest warunkiem uzyskania informacji, ale dostp do nich uzyskamy dopiero
wtedy, gdy w wystarczajcym stopniu poszerzymy obszar naszych bada.
Dziki analizie ostatniego z omawianych przykadw przygotowani jestemy
na to, e nawet jeli spotkamy proces kondensacji w innych przykadach
bdziemy wiadomi, i przedstawienie zastpcze tego, co zostao stumione,
moe przejawia si nie tylko w formie utworzenia jakiego wyrazu mieszanego,
lecz rwnie w formie innego przeksztacenia danego rodka ekspresji. To, na
czym moe polega procedura tworzenia owego innego przedstawienia
zastpczego, pragniemy odkry, omawiajc inne dowcipy pana N.
Jechaem z nim tte-d-bte"22. Nic atwiejszego, jak podda ten dowcip
redukcji. Najwyraniej powinien on wtedy brzmie: Jechaem tte--tte z X,
ktry jest gupim bydlakiem".
adne z tych zda nie grzeszy dowcipem. Rwnie cignite w jedno
zdanie: Jechaem tte--tte z tym gupim bydlakiem X" s one pozbawione
dowcipu. Dowcip pojawia si dopiero wtedy, gdy pominiemy sformuowanie
gupi bydlak", a jako przedstawienie zastpcze wprowadzimy owo bte",
ktre tworzymy, wymieniajc t na b w drugim tte" ta drobna
modyfikacja powoduje, e cho tumione sowo bydlak" [bte] i tak
znowu si pojawia. Technik powstawania tego rodzaju dowcipw mona
by okreli jako kondensacj z niewielka modyfikacja, przy czym wydaje si
nam, e dowcip bdzie tym lepszy, im mniejsza bdzie modyfikacja.
Cakiem podobna, cho bynajmniej nie pozbawiona niejakiej komplikacji,
jest technika innego dowcipu. Ot pan N. podczas wymiany pogldw na
temat pewnej osoby, ktr za to i owo mona by pochwali, za wiele za zgani,
rzek: O tak, podo jest jedn z jego czterech pit Achillesa" 23. Niewielka
modyfikacja polega w tym przypadku na tym, e zamiast o jednej picie
Achillesa jak w antycznym micie powiada si tu o czterech pitach. Cztery
pity a zatem i cztery nogi moe mie tylko bydo. Tym samym
skondensowane w omawianym dowcipie dwie myli mona przedstawi
nastpujco:
Pomijajc jego podo, Y. to wspaniay czowiek; ale nie lubi go, bo jest raczej
bydlakiem ni czowiekiem24.
22

W oryginale: Ich bin tte-d-b t e mit ihm gefahren" powinno by: Ich bin tte--tte

mit ihm gefahren" = Jechaem z nim sam na sam". Bte (franc.) = bydo". [Przyp. tum.]
23
Mwi, e taki sam dowcip uku Heinrich Heine, i e odnosi si on do Alfreda de
Musset. [Przypis wczony do wydania z 1912 roku przyp. wyd.]
24
Skomplikowanie techniki tego dowcipu polega, midzy innymi, na tym, e modyfikacj,
dziki ktrej dochodzi do gosu artobliwa nagana, naley okreli jako aluzj do samej
nagany, gdy wiedzie ona do niej dopiero jako rezultat pewnego procesu kocowego. O tym,
co jeszcze stanowi o skomplikowaniu tej techniki, zob. dalsze wywody. [Zob. s. 97 i nast.
niniejszego tomu przyp. wyd.]

26

Dowcip i jego stosunek do niewiadomoci

Podobny, tyle e znacznie prostszy, jest inny dowcip, ktry usyszaem


w pewnym rodzinnym gronie in statu nascendi:
Dwaj bracia chodz do gimnazjum. Jeden jest wzorowym uczniem, drugi przecitnym.
I oto prymusowi zdarza si w szkole wypadek. Zatroskana matka wyraa opini, e w
incydent moe oznacza pocztek trwaego pogarszania si stanu zdrowia. A wtedy
pozostajcy dotychczas w cieniu zdolnego brata chopak gorliwie podchwytuje t
myl: Tak" powiada. Karl cofa si na czworaka".
Modyfikacja polega tu na dodaniu do zapewnienia niewielkiej uwagi, e
brat-prymus cofa si, rwnie zdaniem gorszego brata". Ta modyfikacja
zajmuje jednak miejsce, zastpuje namitne plaidoyer w obronie wasnej : Tak,
wcale nie musicie sdzi, e Karl jest ode mnie bardziej inteligentny dlatego
tylko, gdy ma lepsze wyniki w szkole. W gruncie rzeczy to tylko gupi bydlak,
a wic, jest on ode mnie o wiele gupszy".
Pikny przykad kondensacji z niewielk modyfikacj znajdujemy w innym
znanym dowcipie pana N., ktry kiedy powiedzia o pewnej osobie publicznej,
e ma za sob wielk przyszo". Chodzio o modego czowieka, ktry z racji
swego pochodzenia, dziki wychowaniu, jakie odebra, i cechom osobistym
wydawa si ongi powoany, by przej przywdztwo wielkiej partii i na jej
czele zaj miejsce w rzdzie. Czasy jednak si zmieniy, partia znalaza si
w takim stanie, e nie bya zdolna do rzdzenia, i wobec tego mona byo
przewidywa, e i w predestynowany do przywdztwa czowiek nic nie
wskra. Wobec tego najzwilejsze omwienie tego dowcipu brzmi nastpujco:
Ten mody czowiek mia przed sob wielk przyszo, lecz nic ju z tego nie
pozostao". Zamiast wprowadzi mia i zdanie podrzdne, pan N. dokona
niewielkiej zmiany w zdaniu gwnym, zastpujc przyimek przed przyimkiem
za czyli przyimkiem o przeciwnym znaczeniu 25.
Prawie tak sam modyfikacj posuy si pan N. w wypadku pewnego
dentelmena, ktry zosta ministrem rolnictwa tylko dlatego, e sam mia
gospodarstwo rolne. Opinia publiczna miaa mono pozna go jako
czowieka, ktry spord wszystkich kiedykolwiek piastujcych ten urzd
najmniej si do tego nadawa. Gdy zoy urzd i zaj si prowadzeniem
wasnych interesw, pan N. powiedzia o nim: Jak Cycynat wrci na
swoje miejsce przed pugiem".
Wspomniany Rzymianin, ktrego rwnie powoano na wysoki urzd,
odrywajc od zaj rolniczych, po zoeniu urzdu znw zaj miejsce
za pugiem. Przed pugiem i w czasach antycznych, i dzisiaj postpuje
jedynie wl.

25
Na technice tego dowcipu zawayo jeszcze co, czego dokadniejsze omwienie
odkadam na pniej. Chodzi mianowicie o treciowy charakter modyfikacji (przedstawienie
przez przeciwiestwo [70b. s. 66 i nast. niniejszego tomu], sprzeczno tzob. s. 54 i nast.
niniejszego tomu przyp. wyd.]). Nie przeszkadza samej technice dowcipu, jeli posuguje si
ona wieloma rodkami, ktre jednak bdziemy poznawali kolejno, jeden po drugim.

Technika dowcipu
27

Za pomoc udanej techniki kondensacji z niewielk modyfikacj zbudowany


zosta rwnie opowiedziany przez Karla Krausa 26 dowcip o tak zwanym
dziennikarzu-rewolwerowcu". Dziennikarz ten mia wyprawi si na Bakany
OrienteRpressem27. W sowie tym niewtpliwie cz si: sowo Orientexpress"
[Orientexprezug] i sowo szanta" [Erpressung]. Wskutek tego poczenia
funkcja sowa szanta" [Erpressung] zostaje zredukowana do funkcji
modyfikujcej sowo Orientexpre", ktrego w zdaniu domaga si czasownik.
Dowcip ten, jako e odzwierciedla to, do czego moe doj w wyniku bdu
drukarskiego, wydaje si nam interesujcy jeszcze pod innym wzgldem28.
Bez trudu mona by mnoy przykady, sdz jednak, e nie jest to
konieczne, by ponad wszelk wtpliwo ustali, na czym polega technika
tworzenia dowcipw nalecych do drugiej z omawianych grup, czyli technika
kondensacji z modyfikacj. Jeli wic teraz porwnamy t drug grup
dowcipw z pierwsz charakteryzujc si tym, e technika tworzenia
polegaa na kondensacji z tworzeniem wyrazu mieszanego to bez trudu
zrozumiemy, e rnice midzy dwiema grupami nie s istotne, granice za
pynne. Pojcie procesu tworzenia wyrazu mieszanego, tak samo jak proces
modyfikacji, podporzdkowane jest pojciu tworzenia formacji zastpczej,
tote, o ile chcemy, moemy opisywa proces tworzenia wyrazu mieszanego
rwnie jako modyfikacj wyrazu podstawowego za pomoc tego drugiego
elementu.

[2]
W tym miejscu moemy po raz pierwszy zatrzyma si na chwil i zapyta,
czy wynik naszych dotychczasowych docieka pokrywa si czciowo lub
cakowicie ze znanymi z literatury przedmiotu wynikami innych bada tej
problematyki, a jeli tak, to jakimi? Najwyraniej dotyczy to zwizoci, zwanej
przez Jean Paula dusz dowcipu"29. Tyle e zwizo jako taka nie jest
dowcipna, w przeciwnym bowiem razie kady przykad lakonicznoci byby
dowcipem. Dowcip musi charakteryzowa si szczeglnego rodzaju zwizoci.
Przypomnijmy, e Lipps usiowa dokadniej opisa specyfik zwizoci
charakterystycznej dla dowcipu30. W tym miejscu wkroczylimy z naszymi
dociekaniami, dowodzc, e zwizo dowcipu czsto jest wynikiem pewnego
szczeglnego procesu, ktry pozostawi drugi lad w brzmieniu dowcipu,
a mianowicie procesu utworzenia formacji zastpczej. Odwoujc si jednak
do postpowania redukcyjnego, zmierzajcego do odwrcenia specyficznego

Zob. s. 74 niniejszego tomu. [Przyp. wyd.]


OrienteRprezug" sowo zoone z Orientexpre" = Orientekspress" i
Erpressung"
= szanta". [Przyp. tum.]
28
Poniewa mieci si na granicy midzy dowcipem a czynnoci pomykow. [Przyp. wyd.]
29
Zob. s. 13 niniejszego tomu. [Przyp. wyd.]
30 Zob. s. 14 niniejszego tomu. [Przyp. wyd.]
26

27

28

Dowcip i jego stosunek do niewiadomoci

procesu kondensacji, przekonamy si rwnie, e i dowcip jest zaleny jedynie


od ekspresji sownej, ta za powstaje jako efekt procesu kondensacji. A zatem
naturaln kolej rzeczy nasze zainteresowanie skupia si teraz cakowicie na
tym szczeglnym procesie, dotychczas prawie nie dostrzeganym. W tej chwili
i my nie moemy jeszcze zrozumie, jak to si dzieje, e efektem oddziaywania
tego procesu jest wszystko, co w dowcipie cenne a wic rwnie w
tryskajcy z niego zysk rozkoszy.
W tym miejscu nasuwa si pytanie, czy procesy podobne do tych, ktre
opisalimy wyej jako technik dowcipu, zostay rozpoznane w jakiejkolwiek innej
dziedzinie aktywnoci psychicznej ? Owszem, cho tylko w jednej, a i to pozornie
odlegej. W 1900 roku opublikowaem ksik, w ktrej jak zapowiada
tytu31
podjem prb wyjanienia zagadkowoci marzenia sennego,
przedstawienia
go jako pochodnej normalnej aktywnoci psychicznej. Ksika ta daa mi asumpt
do przeciwstawienia jawnej, cho czsto nader specyficznej treci marzenia
sennego, utajonej, za to cakowicie poprawnej, myli sennej, z ktrej tre
marzenia sennego si wywodzi. Usiowaem rwnie zbada procesy, za spraw
ktrych z utajonej myli tworzy si marzenie senne, a take siy psychiczne biorce
udzia w tej przemianie. Cao procesu przemiany nazywaem praca marzenia
sennego; pokazaem, e cz tej pracy stanowi proces kondensacji, wykazujcy
ogromne podobiestwo do techniki dowcipu, gdyjak dowcip zmierza on
do zwizoci i tworzy formacje zastpcze tego samego typu, co w dowcipie.
Kady, kto przypomni sobie wasne sny, rozpozna wystpujce w nich formacje
mieszane zoone z osb, ale i z przedmiotw32; ba, sen tworzy je rwnie ze sw,
dajcych si potem rozoy w trakcie analizy (na przykad: Autodidasker
= Autodiktat + Lasker)33. Innym znowu razem zreszt o wiele czciej
w efekcie kondensacyjnej pracy marzenia sennego nie powstaj
formacje
mieszane, ecz obrazy, upodabniajce si do cakowicie innego przedmiotu lub
osoby, wyjtkiem jest tu jaki dodatek czy zmiana, ktre pochodz z innego
rda. S to wic modyfikacje zupenie takie same jak te, ktre wystpuj
w dowcipach pana N. Nie sposb podawa w wtpliwo faktu, e i w jednym,
i w drugim przypadku mamy do czynienia z jednym i tym samym procesem
psychicznym, ktry moemy rozpozna po identycznych rezultatach. Fakt, e
midzy technik dowcipu a prac marzenia sennego da si odkry tak gbok
analogi, z pewnoci przyczyni si do wzrostu naszego zainteresowania
pierwszym z wymienionych procesw, i oywi w nas nadziej, e przeprowadze
nie porwnania dowcipu i marzenia sennego przyczyni si w pewnym stopniu do
wyjanienia natury dowcipu. Poniewa jednak zbadalimy technik dowcipu na

31
Mowa o Die Traumdeutung, Wien 1900. Gesammelte Werke, t. II-III; Studienausgabe,
t. II; Objanianie marze sennych (Dziea, t. I), przeoy Robert Reszke, Wydawnictwo KR,
Warszawa 1996. [Przyp. tum.]
32
Por. Die Traumdeutung, dz. cyt. [Gesammelte Werke, t. IIIII; Studienausgabe, t. II, s.
293 i nast.] pierwsze trzy przykady w rozdziale VI, par. A, a take dyskusja. [Objanianie
marze sennych, dz. cyt., s. 245 i nast. przyp. tum.] [Przyp. wyd.]
33
Por. tame, przykad V. Objanianie marze sennych, dz. cyt., s. 260 i nast. [Przyp. tum.]

Technika dowcipu
29

podstawie kilku zaledwie przykadw, przeto nie moemy wiedzie, czy owa
analogia, ktr pragnlibymy odkry, da si utrzyma, a wic powstrzymujemy
si od rozpoczynania tej pracy. Rezygnujemy zatem z porwnywania dowcipu
z marzeniem sennym, kierujc zainteresowanie w stron problematyki samej
techniki dowcipu; na tym etapie naszych docieka pozostawiamy niejako urwany
wtek, ktry by moe pniej znw podejmiemy.

[3]
Pragniemy najpierw pozna odpowied na pytanie, czy proces kondensacji
z tworzeniem formacji zastpczej wystpuje we wszystkich dowcipach i czy da
si tego dowie, tak by mona byo go uzna za ogln cech charakterystyczn
techniki dowcipu.
W tym miejscu przypominam sobie dowcip, ktry zapad mi w pami
dziki szczeglnym okolicznociom, w jakich go poznaem. Ot jeden
z wielkich mistrzw mej modoci czowiek, ktry, jak sdzilimy, nie by
wrcz zdolny, by oceni dowcip, zreszt nigdy nie syszelimy, by kiedykolwiek
opowiedzia jaki pewnego dnia wszed do instytutu rozemiany i, jak nigdy,
sam zdradzi, co byo przyczyn jego podekscytowania:
Wanie przeczytaem wyborny dowcip. W pewnym salonie paryskim przedstawiono
towarzystwu modego czowieka, ktry rzekomo by krewnym Jana Jakuba Rousseau,
zreszt nosi jego nazwisko. Poza tym by rudy. Zachowywa si jednak tak niezrcznie,
e pani domu zwrcia si do dentelmena, ktry wprowadzi nieznajomego, z takimi
oto sowami krytyki: Vous m'avez fait connatre un jeune homme roux et sot, mais non
pas un Rousseau 34.

I znowu wybuchn miechem.


Zgodnie z klasyfikacj cytowanych autorw, moemy powiedzie, e jest
to dowcip oparty na brzmieniu" dowcip poledniejszego gatunku, jeden
z tych, ktre polegaj na grze imionami wasnymi, jak choby dowcip
w umoralniajcym kazaniu z Obozu Wallensteina, utworzony zgodnie z manier
Abrahama a Santa Clara:
Lt sich nennen den Wallenstein,
ja freilich ist er uns allen ein Stein
des Anstoes und rgernisses36.

34
Przedstawi! mi pan pewnego modzieca, rudego (r o u x) i gupiego (sof), ale to nie jest
Rousseau". [Przyp. tum.]
35 Por. s. 44 niniejszego tomu. [Przyp. wyd.]
36
[W poetyckim przekadzie Jana Nepomucena Kamiskiego:
(Ten spronik, kacerz, ten przechwalny ozr),
Co si z pychy zwa kae wielkim Wallensteinem
e nas zwali kamieniem, to nam nie jest tajnem."

30

Dowcip i jego stosunek do niewiadomoci

Ale jaka jest technika tego dowcipu?


I tutaj wychodzi na jaw, e to, co zapewne mielimy nadziej przedstawi
jako ogln cech charakterystyczn dowcipu, nie wytrzymuje prby ju przy
omawianiu pierwszego nowego przykadu, gdy ani nie mamy tu do czynienia
z przypadkiem opuszczenia, ani z deniem do zwizoci. Pani domu wyraa
w samym dowcipie prawie wszystko, co jak sdzimy w danej chwili
moga pomyle.
Obiecujc przedstawi mi krewnego Jana Jakuba Rousseau by moe tylko
krewnego w duchu pobudzi pan moj ciekawo, a tymczasem prosz: przede mn
rudowosy, gupi modzik, roux et sot.
Mgbym wszak tutaj doda, wtrci, e ta prba redukcji nie likwiduje
dowcipu, ktry pozostaje zwizany z homofoni
ROUSSEAU
ROUX SOT.
Tak oto udowodniono, e w procesie powstawania tego dowcipu nie bierze
udziau kondensacja z powstawaniem formacji zastpczej.
Dobrze, lecz wobec tego, co bierze udzia w tym procesie? Nowe prby
redukcji mog mi pokaza, e dowcip ten dopty pozostaje dowcipny, dopki
nie zastpimy nazwiska Rousseau innym nazwiskiem. Jeli wic na przykad
zastpi Rousseau przez Racine, to krytyczna myl wyraona przez dam
pozostaje taka jak poprzednio, ale sam dowcip znika bez ladu. W ten oto
sposb dowiedziaem si, gdzie mam si uda w poszukiwaniu techniki
dowcipu, mog jednak jeszcze si waha, gdy chodzi o sformuowanie, w czym
rzecz. Tote zaryzykuj nastpujce ujcie: technika dowcipu polega na tym,
e jedno i to samo sowo lub imi wasne ma podwjne zastosowanie: raz
jako cao, raz podzielone na sylaby, jak w szaradzie.
W tym miejscu mog przytoczy kilka przykadw dowcipw, ktrych
technika jest identyczna z opisan powyej.
Dowcipem opartym na technice podwjnego zastosowania miaa si
zemci na Napoleonie I pewna woska dama, uraona nietaktown uwag
cesarza. Ot Napoleon na ktrym z dworskich bali rzek do niej, wskazujc
na taczcych Wochw: Tutti gli Italiani danzano si male", na co dama
byskawicznie odpara: Non tutti, ma buona parte" 37 .
F. Schiller, Wallenstein, cz I Obz Wallensteina, scena 8, w: tego, Dziea wybrane, PIW,
Warszawa 1955, t. II, s. 262. Abraham a Santa Clara (1644-1709) synny austriacki
kaznodzieja ludowy i satyryk przyp. tum.] Fakt, e w dowcip [o rzekomym krewnym
Rousseau] godny jest szczeglnej uwagi, okae si dopiero w trakcie dalszych rozwaa. [Zob.
s. 70 niniejsz.ego tomu przyp. wyd.]
17
[Wszyscy Wosi tacz niedobrze. Nie wszyscy, lecz wikszo" (buona p a r t e
= Buonaparte) przyp. tum.] Por. Brill, Freud's Theory of Wit, dz. cyt. [Przykad ten
dodano do wydania z 1912 roku przyp. wyd.]

Technika dowcipu
31

I nastpny dowcip (cytuj za Vfscherem i Fischerem38): kiedy w Berlinie


wystawiono kiedy Antygon, krytycy teatralni byli zdania, e spektakl nie oddaje
antycznego charakteru dramatu. Wobec tego po Berlinie zacz kry dowcip,
ktry w swoisty sposb wyraa t krytyczn opini "Antik? Ob, nee" 39.
W rodowisku lekarskim znany jest dowcip oparty na tej samej technice
polegajcej na podziale wyrazu na sylaby. Ot, gdy przyjdzie do lekarza
modociany pacjent, to zapytany, czy si masturbowa z pewnoci
odpowie nie inaczej tylko: O na, nie" 4 ".
We wszystkich trzech41 podanych wyej przykadach reprezentatywnych
dla danego gatunku technika dowcipu jest ta sama. Imi wasne wystpuje
w nich w podwjnym zastosowaniu: raz podane jest w caoci, raz podzielone
na sylaby; w wyniku tego podziau na sylaby powstaje inny sens42.
Wielokrotne zastosowanie tego samego sowa ju to jako caoci, ju to
podzielonego na sylaby jest pierwszym przykadem techniki dowcipu
odbiegajcej od techniki kondensacji, jaki dane nam byo spotka. Ale po
krtkim namyle, po analizie caej lawiny przykadw musimy odgadn, e ta

38
Por. Fischer, ber den Witz, dz. cyt., s. 75; Vischer, Aesthetik, dz. cyt., t.1, s. 429. [Przyp.
wyd.]
39 W potocznej niemczynie: Antyk? O, nie". [Przyp. tum.]
40
W potocznej niemczynie: O, nie, nigdy". [Przyp. tum.]
41
W wydaniu z roku 1912 trzy" powinno zosta zmienione na cztery", pozostao jednak
nie zmienione. [Przyp. wyd.]
42
Dowcip ten jest dobry dlatego, e rwnoczenie zastosowano inny rodek techniczny,
zajmujcy znacznie wysze miejsce w hierarchii. (Zob. niej [s. 70 niniejszego tomu.]) W tym
miejscu pragn te zwrci uwag na stosunek dowcipu do szarady. Filozof F. Brentano
wymyli cay gatunek szarad, w ktrych naley odgadn pewn liczb sylab, ktre
doczone do sowa lub w ten czy inny sposb poczone daj inny sens, na przykad:

(...) Lie mich das Platananenblatt ahnen

[Pozwl mi zgadywa z licia kasztanu Pozwl mi


zgadywa z tablicy genealogicznej]"
"Anenblatt" neologizm utworzony z "Ahne (-n)" = przodek" (przodkowie") i Blatt"
(tablica", li"), zatem mogcy oznacza tabel z drzewem genealogicznym przyp. tum.]
lub: wie du dem I n d e r hast verschrieben, in der Hast verschrieben?" [Jak przepisae
(zalecie) H i n d u s o w i , w popiechu popeniajc pomyk." Lub Jak przepisae
(zalecie) mu w popiechu, popeniajc (w popiechu) pomyk." Skomplikowana gra
sw: Inder" = Hindus"; i n der Hast" = w popiechu"; verschrieben" imiesw
czasu przeszego utworzony od czasownika verschreiben" = przepisa co komu"
(zaleci"), popeni pomyk w pisaniu" przyp. tum.] Sylaby, ktre trzeba byo
odgadn, zastpowano sowem dal". Jeden z kolegw filozofa syszc, e ten cho ju
w sile wieku zamierza si oeni, zemci si na nim w wielce wyrafinowany sposb,
zadajc pytanie: Daldaldal daldaldal? (Brentano bre n n t -a-no?)" [W potocznej
niemczynie; poprawnie powinno brzmie: Brentano? B r e n n t er noch?" = Brentano?
To o n j e s z c z e p o n i e?" (Co si w nim jeszcze tli?")] Co sprawia, e zagadki typu
daldal" i podane wyej przykady dowcipw si rni? W przytoczonych dowcipach
technika dana jest jako warunek dowcipu, samo za brzmienie dowcipu trzeba odgadn,
natomiast w przypadku szarad dane jest brzmienie, technika za jest ukryta. [Mowa o
Franzu Brentano (1838-1917), ktrego wykadw z filozofii sucha Freud na pierwszym
roku studiw na Uniwersytecie Wiedeskim
przyp. wyd.]

32

Dowcip i jego stosunek do niewiadomoci

dopiero co odkryta technika bynajmniej nie ogranicza si do tego jednego


rodka. Najwyraniej istnieje bowiem nie dajca si ogarn na pierwszy rzut
oka mnogo moliwoci, jeli chodzi o wykorzystanie w zdaniu techniki
wielokrotnego zastosowania tego samego sowa lub tego samego materiau
skadajcego si z wielu sw. Czyby wic wszystkie te moliwoci jawiy si
nam jako rodki, ktrymi posuguje si technika dowcipu? Wydaje si, e tak.
Podane niej przykady dowcipw powinny dowie susznoci tego zaoenia.
Zrazu moemy posuy si tym samym materiaem skadajcym si z wielu
sw, zmieniajc jedynie sposb ich uporzdkowania. Im mniejsza zmiana, tym
atwiej ulegamy wraeniu, e przecie zmian sensu uzyskano, posugujc si
tymi samymi rodkami a zatem tym lepszy jest dowcip, gdy chodzi o technik.
Maestwo X yje na do wysokiej stopie. Zdaniem jednych, pan X duo
zarabia [viel verdient], przy czym jeszcze co sobie odoy [hat sich dabei etwas
zurckgelegt]; zdaniem duigich pani X nieco si odchylaa [hat sich etwas
zurckgelegt], na czym duo zarobia [viel verdient] .
Wprost diabelsko dobry dowcip! I pomyle, jak niewiele trzeba byo, by
powsta ! Duo zarabia [viel verdient] co sobie odoy [hat sich dabei etwas
zurckgelegt]; nieco si odchylaa [hat sich etwas zurckgelegt] duo
zarobia [viel verdient]. Wystarczyo waciwie zamienienie obu fraz, nic
wicej dziki temu to, co powiedziano o panu X, odrnia si od aluzji
skierowanej pod adresem jego ony. Ale i to nie decyduje jeszcze o caej
technice tego dowcipu44.
Przed technik dowcipu otwiera si rozlege pole manewru, gdy moliwoci
zwizane ze wspomnianym wielokrotnym zastosowaniem tego samego materiau
zostaj rozszerzone w ten sposb, e sowo lub sowa na ktrych opiera
si dowcip, raz mog by wykorzystane w nie zmienionej formie, innym znowu
razem po niewielkiej modyfikacji.
Przedstawi to na przykadzie jeszcze jednego dowcipu pana N.
Pewnego razu pan N. usysza, jak kto, kto cho sam by ydem z nienawici
wyraa si o wszystkim, co ydowskie. Panie radco dworu" rzeki N. do owego
czowieka. Paski antEsemityzm jest mi od dawna znany, ale paski antYsemityzm to
rzecz dla mnie zupenie nowa" 45.
43
[Zurcklegen" = odkada", odchyla si" przyp. tum.] Wg: D. Spitzer, Wiener
Spaziergnge, w: tego, Gesammelte Schriften, Mnchen 1912, t. I, s. 280. Daniel Spitzer
(1835-1893) wiedeski dziennikarz. [Przyp. wyd.]
44
[Por. s. 39 i s. 71 niniejszego tomu przyp. wyd.] Podobnie jak w przytoczonym przez
Brilla [Freud's Theory of Wit, dz. cyt., t. VI, s. 279] przednim dowcipie Olivera Wendella
Holmesa: Put not your trust in money, but put your money in trust". W pierwszej czci tego
dowcipu zapowiada si sprzeciw, ktry jednak w drugiej czci nie zostaje podtrzymany.
Nawiasem mwic: to wietny przykad nieprzetumaczalnoci dowcipw posugujcych si
technik tego rodzaju. [Dodatek do wydania z 1912 roku przyp. wyd.]
45
,ntEsemitismus" neologizm utworzony od aciskiego przyswka ante" - przed",
wczeniej" i Semitismus" = semityzm". [Przyp. tum.]

Technika dowcipu

33

Zmieniono zaledwie jedn liter. Ta modyfikacja, przy niedbaej wymowie,


moe pozosta prawie nie zauwaona. Ten przykad przypomina inne dowcipy
pana N. oparte na modyfikacji 46, lecz w odrnieniu od wczeniej
cytowanych w technice omawianego przykadu dowcipu nie zastosowano
kondensacji. Wszystko, co byo do powiedzenia, powiedziano w samym
dowcipie: Wiem, e pan sam jest ydem, dziwi si zatem, e to wanie panw sposb tak nienawistny wypowiada si o innych ydach".
Wybornym przykadem takiego dowcipu opartego na modyfikacji jest
znane zawoanie: Traduttore traditore!"47
Podobiestwo bez maa identyczno obu tych sw w sposb peen
wyrazu obrazuje konieczno, ktra polega na tym, e tumacz posuwa si do
zbrodni na autorze tumaczonego przez siebie dziea48.
Rnorodno moliwych modyfikacji jest w przypadku tego rodzaju
dowcipw tak wielka, e trudno znale dwa podobne przykady.
A oto dowcip, ktry powsta podczas egzaminu z prawa:
Kandydat dostat do przetumaczenia fragment z Corpus iuris49. Labeo ait... upadam
[ich falle]" mwi student. O, tak, przepad pan [Sie fallen]" odpowiada
egzaminator i egzamin dobiega koca.
Kto myli imi wielkiego znawcy prawa z aciskim czasownikiem ktry,
co gorsza, podaje w niepoprawnej formie ten zaiste nie zasuguje na lepszy
los. Ale technika tego dowcipu polega na zastosowaniu prawie identycznych
sw: jednego, ktre dowodzi niewiedzy egzaminowanego, i drugiego, ktrego
uywa egzaminator, by go ukara. art ten jest poza tym doskonaym
przykadem citoci dowcipu" citoci, w wypadku ktrej technika jak
si to jeszcze okae niewiele odstaje od techniki charakterystycznej dla
przytoczonego wyej przykadu.
Sowa to tworzywo nader plastyczne, mona z nimi zrobi wszystko. S
sowa, ktre w pewnych zastosowaniach zatraciy swe pierwotne pene
znaczenie, a w danym kontekcie odzyskuj je. W arcie autorstwa Lichtenberga
zostay odtworzone owe warunki, w ktrych wyblake ju sowa musz
odzyska swe pene znaczenie:
Jak idzie?" pyta lepy kulawego. Jak pan widzi" odpowiada kulawy lepemu.50

Zob. s. 4 i nast. niniejszego tomu.


Tumaczu zdradzaj!" [Przyp. tum. |
Brill (dz. cyt.) cytuje analogiczny dowcip oparty na technice modyfikacji: "A mAntes
amEntes" (Zakochani = szalecy"). [Dopisek do wydania z 19 12 roku przyp. wyd.|
49
Corpus iuris dzieo znakomitego prawnika rzymskiego z czasw Augusta Marcusa A.
Labeo Antistiusza (ok. 50p.n.e.-18 n.e.). Pechowy student pomyli imi Labeo z czasownikiem
labeor" = upadam", i zamiast przetumaczy Labeo powiada", przetumaczy upadam".
[Przyp. tum.]
50
Zob. s. 63 i nast. niniejszego tomu. [Przyp. wyd.]
46
47

48

34

Dowcip i jego stosunek do niewiadomoci

W jzyku niemieckim s sowa, ktre uyte w innym sensie zreszt nie


chodzi tu tylko o jeden przypadek takiego zastosowania, tych moliwoci jest
bowiem wicej raz stosowane s jako [znaczeniowo] pene, raz jako puste.
Zatem spord dwch rnych sw pokrewnych, nalecych do tej samej
rodziny wyrazw, jedno moe si zamieni w sowo posiadajce pene
znaczenie, podczas gdy drugie pozostanie wyblak sylab kocow lub
sufiksem, cho oba brzmi tak samo. Moe si rwnie zdarzy, e jednakowe
brzmienie sowa penego pod wzgldem znaczenia i znaczeniowo wyblakej
sylaby jest dzieem przypadku. Technika dowcipu moe jednak w obu
przypadkach wykorzysta takie stosunki panujce w obrbie materiau
jzykowego.
Schleiermacherowi na przykad przypisuje si dowcip, ktry jest dla nas
wany, gdy moe posuy jako prawie klasyczny przykad uycia takiego
rodka technicznego:
Eifersucht ist eine Leidenschaft, die mit Eifer sucht, was Leiden Schaft 51.

To powiedzenie jest bezsprzecznie dowcipne, cho moe niezbyt przekonujce


jako dowcip. W danym wypadku odpada cae mnstwo okolicznoci, ktre
mog nas myli w trakcie analizy innych dowcipw, gdy badaniu poddamy
kad z nich z osobna. Myl wyraona w dosownym brzmieniu tego dowcipu
jest bezwartociowa; w kadym razie dowcip ten podaje wysoce niewystarczajc
definicj zazdroci. Nie ma mowy o sensie w nonsensie", ukrytym sensie"
czy zaskoczeniu i olnieniu". Nawet jeli podejmiemy najwikszy wysiek, nie
doszukamy si tu kontrastu wyobraeniowego, czyli kontrastu midzy sowami
a tym, co oznaczaj jeli za mimo wszystko go znajdziemy, to jedynie
w wielce wymuszony sposb. Dowodu na zwizo te nie da si znale
przeciwnie, mona odnie wraenie, e jest to rozwleke. A jednak mamy
do czynienia z dowcipem, i to bardzo udanym. Jedyn dajc si zauway
cech charakterystyczn tego dowcipu jest to, czego zniesienie przesdzaoby
o zlikwidowaniu dowcipu, czyli wielokrotne zastosowanie tych samych s w.
Mamy wic wolno wyboru, gdy chodzi o to, czy zechcemy zaklasyfikowa
w dowcip do tej podgrupy, w ktrej sowa uywane s raz w caoci, raz
podzielone na sylaby (jak Rousseau, Antygona), czy do drugiej podgrupy,
w ktrej o rnorodnoci znacze decyduje to, e czci sw stosowane s raz
w penym, raz w wyblakym znaczeniu. Poza tym, rozwaajc technik tego
dowcipu, warto uwzgldni jeszcze jedno: powsta tu do osobliwy zwizek,
dokonano tu unifikacji, gdy zazdro [Eifersucht] zdefiniowano przez ni
sam. I taki zabieg jest jak dane nam bdzie usysze52 jedn z technik
dowcipu. Oba te momenty musz wic by jako takie wystarczajce, by nada
jakiej wypowiedzi upragniony charakter dowcipu.
51

"Zazdro (Eifersuch t) to namitno (Leidenschaft), ktra z ochot szuka ( mit

Eifer s u c h t ) tego, co przysparza cierpienia (Leiden schuft)"- [Przyp. dum.]


s. 62 i nast. niniejszego tomu. [Przyp. wyd.]

52

Zob.

Technika dowcipu

35

Jeli jednak postanowimy nie wnika gbiej w kwesti rnorodnoci


wywoanej przez wielokrotne zastosowanie" jednego i tego samego sowa, to
nagle zauwaymy, e mamy do czynienia z formami podwjnego znaczenia"
czy gry sw" powszechnie znanymi i ju od dawna uznanymi za techniki
dowcipu. Po c wic zadawalimy sobie trud, by odkry na nowo to, co
moglimy wyczyta z pierwszego lepszego powierzchownego opracowania na
temat dowcipu? Na usprawiedliwienie moemy zrazu powoa si tylko na to,
e to samo zjawisko ekspresji sownej przedstawiamy z jeszcze innego punktu
widzenia: to, co u cytowanych autorw ma dowodzi ludycznego" charakteru
dowcipu, my traktujemy z punktu widzenia wielokrotnego zastosowania".
Inne przykady wielokrotnego zastosowania, ktre jako przypadki
podwjnego znaczenia moemy rwnie zaszeregowa do nowej, trzeciej
grupy, daj si atwo zaliczy do podgrup, ktre jednak nie rni si midzy
sob tak istotnie, jak niewielkie s rnice co do natury midzy grup trzeci
i drug. Mamy wic przede wszystkim do czynienia z:
a) Przypadkami podwjnego znaczenia imienia wasnego i jego rzeczowego
znaczenia, jak choby u Shakespeare'a:
Do tego, Pistolecie; nie chciabym, eby tu wypali53.
Mehr Hof als Freiung rzek ongi wiedeski dowcipni, majc na myli
pikne dziewczyny, fetowane przez kawalerw ju od wielu lat, lecz cigle
jeszcze bez adoratora. Hof" i Freiung" to nazwy dwch przylegajcych do
siebie placw w rdmieciu Wiednia54.
Heine natomiast mwi: Tu, w Hamburgu, nie panuje haniebny Macbeth
tu panuje Bako" (Banquo)55.
Tam za, gdzie nie da si uy imienia wasnego rzec by si chciao: nie
da si go naduy mona nada mu podwjny sens za pomoc jednej ze
znanych nam ju niewielkich modyfikacji:
Dlaczego Francuzi odprawili Lohengrina?" pytano w ju przezwycionej
przeszoci. Odpowied: Z powodu Elzy" 56.

53
Shakespeare, Henryk IV, przeoy Leon Ulrich, cz II, akt II, scena IV, w: tego, Dziea
dramatyczne, dz. cyt., t. III/I Kroniki, s. 394. [Przyp. tum.]
54
Raczej flirt (Hof) ni swaty (Freiung)". [Przyp. tum.]
55
Heine, Z pamitnikw Pana Schnabelewopskiego, przeoy Andrzej Dogowski, w:
tego, Dziea wybrane, dz. cyt., t. II, s. 416. [Przyp. tum.]
56
W oryginale: Weshalb haben die Franzosen den Lohengrin zurckgewiesen?
E l s a 's wegen". Dowcip zasadza si na podwjnym znaczeniu imion wasnych (Lohengrin
= Lotaryngia; Elsa's = Elsa = Alzacja) i nawizuje nie tylko do skutkw traktatu
frankfurckiego (1871), w wyniku ktrego Francja stracia Alzacje i znaczn cz Lotaryngii,
lecz rwnie do losw pewnej postaci literackiej, a mianowicie Gerina Lotaryczyka (st. fr. Li
loheren Gerin, fr. Grrin le Lorrain) bohatera trzynastowiecznego poematu Le Chevalier au
cygne (Rycerz abdzia), ktry pniej przeszed do niemieckiej tradycji literackiej i wystpuje
m. in. w Parzivalu Wolframa von Eschenbach oraz w opartej na motywach tego eposu operze
Richarda Wagnera Lohengrin. [Przyp. tum.]

36

Dowcip i jego stosunek do niewiadomoci

b) Podwjnym znaczeniem sowa: rzeczowym i metaforycznym to bardzo


wydajne rdo, gdy chodzi o technik dowcipu. Powoam si tylko na jeden
przykad:
Pewien lekarz, znany jako kawalarz, rzeki kiedy do swego kolegi poety Arthura
Schnitzlera: Nie dziwi, e zostae wielkim poet. Przecie to ju twj ojciec
pokazywa lustro sobie wspczesnym" .
Lustro, ktre mia pokazywa wspczesnym ojciec poety znany lekarz
doktor Schnitzler to lusterko laryngologiczne58, a wedug znanej maksymy
Hamleta celem dramatu zatem i poety, ktry dramat tworzy jest:
suy niejako za zwierciado naturze, pokazywa cnocie wasne jej rysy, zoci ywy
jej obraz, a wiatu i duchowi wieku posta ich i pikno59.
c) Waciwym znaczeniem podwjnym lub gr sw, czyli, by tak rzec, idealnym
przypadkiem wielokrotnego zastosowania sowa; sowo nie jest tu naduywane,
nie zostaje ono rozbite na sylaby ani poddane modyfikacji ani ono, ani sfera, do
ktrej naley jako, dajmy na to, imi wasne, nie ulega zamianie, nie przechodzi do
innej sfery; sowo, w takiej formie, w jakiej znalazo si w strukturze zdania, moe
dziki pewnym sprzyjajcym okolicznociom mie podwjne znaczenie.
Przykadw na zilustrowanie tego przypadku mamy niemao:
Jednym z pierwszych posuni ostatniego Napoleona byo, jak wiadomo, skonfiskowanie
dbr domu Orleaskiego. Kry wic wwczas po Francji oparty na grze sw dowcip:
C'est le premier vol de l'aigle". Vol znaczy lot, ale rwnie: rabunek 60.
Ludwik XV pragn wystawi na prb si dowcipu jednego ze swych dworzan,
o ktrym opowiadano, e ma ogromny talent w tym wzgldzie, tote przy pierwszej
sposobnoci rozkaza mu, by uoy dowcip o nim. On sam krl mia by
przedmiotem [Sujet] dowcipu. Na co dworak odpar mu zrcznym bonmot: Le roi n'est
pas sujet". Trzeba wiedzie, e sujet znaczy rwnie poddany61.
Lekarz, odchodzc od oa boleci pewnej kobiety, kiwa gow i mwi do jej ma: Ta
kobieta mi si nie podoba". Na co m skwapliwie dodaje: O, mi nie podoba si ona ju
od dawna".

Daniel Schnitzler by z zawodu lekarzem, jak jego ojciec. (Przyp. wyd.]


Schnitzler-ojeiec nie tylko posugiwa sie lusterkiem laryngologicznym, lecz je wynalaz.
[Przyp. wyd.]
59
Shakespeare, Hamlet, przeoy Jzef Paszkowski, akt III, scena II, w: tego, Dziea
dramatyczne, dz. cyt., t. II/VI Tragedie, s. 84. [Przyp. ttum.]
60
Vol" = lot" i rabunek", zatem zdanie to mona przetumaczy: To pierwszy lot
ora" lub To pierwszy rabunek ora". Mowa, rzecz jasna, o orle napoleoskim. [Przyp. tum.]
61
[Wg: Fischer, ber den Witz, dz. cyt. przyp. wyd.] Sujet" = przedmiot"
i poddany", zatem zdanie to mona przetumaczy: Krl nie moe by przedmiotem
(dowcipu)" lub Krl nie moe by poddanym". [Przyp. tum.]
57

58

Technika dowcipu
37

Lekarz, ma si rozumie, mwi o stanie zdrowia chorej, ale wyraa swe


zatroskanie w taki sposb, e m moe w jego sowach znale potwierdzenie
antypatii, ktr odczuwa wobec ony.
Heine natomiast rzek o pewnej komedii satyrycznej:
Ta satyra nie byaby taka zjadliwa [bissig], gdyby poeta mia wicej do jedzenia [mehr
zu beien].
Jest to raczej przykad wykorzystania metaforycznego podwjnego znaczenia
majcego oglny charakter ni waciwej gry sw, komu jednak, gdy chodzi
o dowcip, zaleaoby na trzymaniu si cile wyznaczonych granic?
Inny przykad dobrej gry sw zosta podany przez autorw (Heymansa
i Lippsa) w takiej formie, e wrcz uniemoliwia to jej zrozumienie. Waciw
wersj tego i ujcie znalazem dopiero niedawno w skdind bezuytecznym
zbiorze dowcipw62:
Pewnego razu spotkali si Saphir i Rotszyld. Nie zdyli jeszcze zamieni kilku sw, gdy
Saphir zwrci si do swego rozmwcy: Panie Rotszyld" mwi Saphir kasa mi
stopniaa. Mgby mnie pan poratowa sumk jakich 100 dukatw". C" odpar
Rotszyld to nie moja sprawa, ale poycz panu te 100 dukatw pod warunkiem, e
zrobi mi pan jaki dowcip". Mi te nie powinno na tym zalee" rzeki Saphir.
Dobrze" zgodzi si Rotszyld. Prosz przyj jutro do mnie do biura". Nastpnego
dnia Saphir stawi si punktualnie o wyznaczonej porze. Ach, przychodzi pan po swoje
100 dukatw" [Sie kommen um Ihre 100 Dukaten] zauway na jego widok
Rotszyld. Nie, to pan przyjdzie po swoje 100 dukatw [Sie kommen um Ihre 100
Dukaten]" powiedzia Saphir gdy ani myl odda ich panu przed dniem Sdu
Ostatecznego"".

Das groe Buch der Witze, gesammelt und herausgegeben von Willy Hermann, Berlin 1904.
Jeli Saphir" powiada Heymans skada wizyt bogatemu wierzycielowi, i na jego
pytanie Na pewno przychodzi pan po swoje trzysta guldenw odpowiada: Nie, to pan niech
przyjdzie po swoje trzysta guldenw, to wyraa sw myl w sposb poprawny pod wzgldem
jzykowym i bynajmniej wcale nie dziwacznie." W rzeczy samej: jego odpowied, jako taka,
jest w najlepszym porzdku. Rozumiemy rwnie, co Saphir pragnie powiedzie, a mianowicie,
e wcale nie zamierza spaca swego dugu. Saphir jednak uywa tych samych sw, ktre
wczeniej wypowiedzia jego dunik. Nie moemy wic postpi inaczej, ni tylko rozumie
je w tym sensie, w jakim je wyrzek wierzyciel, wtedy jednak odpowied Saphira nie ma
sensu, wierzyciel wcale bowiem nie przychodzi. Wierzyciel nie moe rwnie pj po
trzysta guldenw, to znaczy nie moe pj, by przynie pienidze. Ponadto, jako
wierzyciel, to nie on ma przynie pienidze, gdy jego zadaniem jest domaga si ich
zwrotu, a wobec tego sowa Saphira mona uzna za sensowne i absurdalne zarazem na
tym polega komiczno." Lipps, Komik und Humor, dz. cyt., s. 97. Jeli wzi pod uwag
podan wyej dla jasnoci pen wersj tego dowcipu, jego technika jest znacznie bardziej
prosta, ni sdzi Lipps. Saphir nie przychodzi bowiem, by przynie trzysta dukatw, lecz by
je wzi od bogacza. W ten sposb wywody o sensie i absurdzie" w tym dowcipie wydaj
si bezprzedmiotowe. [Czasownik umkommen" = umrze"; wyraenie kommen um" =
przychodzi po (co)", a zatem wyraenie Sie kommen um Ihre 100 Dukaten" mona te
rozumie jako Umiera pan (z lku) o swoje 100 dukatw" przyp. tum.]
62

61

38

Dowcip i jego stosunek do niewiadomoci

Co wystawiaj [vorstellen] te posgi?" zapyta rodowitego berliczyka pewien


przyjezdny, spogldajc na szereg posgw znajdujcych si w miejscu publicznym.
Zaley ktry" odpar mu berliczyk praw lub lew nog"64.
Heine w Podry po Harzu:
Nazwisk wszystkich studentw i wszystkich zwyczajnych jako te nadzwyczajnych
profesorw wyliczy mi niepodobna [...] zreszt nie mam w tej chwili wszystkich imion
w pamici, a pomidzy profesorami s tacy, ktrzy sobie jeszcze adnego imienia nie
wyrobili65.
By moe wywiczymy si w stawianiu diagnozy rnicowej, jeli przywoamy
w tym miejscu jeszcze inny powszechnie znany dowcip o profesorach:
Rnica midzy profesorami zwyczajnymi i nadzwyczajnymi polega na tym, e profesorowie
zwyczajni nie dokonali nic nadzwyczajnego, nadzwyczajni za nic zwyczajnego.
Jest to, ma si rozumie, gra dwoma znaczeniami sowa zwyczajny [ordentlich]
i nadzwyczajny [auerordentlich], czyli pozostawaniem w pewnym ordo 66 i
poza tym ordo, zatem midzy porzdny a nieporzdny. Jest jednak faktem, e
dowcip ten jest nader podobny do innego znanego ju nam, przypomina, e
w tym wypadku zabieg wielokrotnego zastosowania znacznie silniej rzuca si
w oczy ni zastosowanie podwjnego znaczenia. W tym zdaniu nie sycha
przecie nic innego, tylko stale powracajce sowo zwyczajny ju to jako
takie, ju to negatywnie zmodyfikowane 67. Poza tym znowu udaa si tu
sztuczka polegajca na zdefiniowaniu pojcia przez jego dosowne brzmienie
(por. Eifersucht ist eine Leidenschaft" etc.)68, mwic za dokadniej, udao
si tu zdefiniowa cho negatywnie dwa korelatywne pojcia, i to jedno
przez drugie, dziki czemu powstaa kunsztowna krzywka. Wreszcie mona
tu rwnie zwrci uwag na punkt widzenia unifikacji ustanowienie
cilejszego zwizku midzy elementami wypowiedzi czego mona byoby
si susznie spodziewa, zwaywszy jej natur. Heine w Podry po Harzu:
[Pedel Sch.] ukoni mi si nisko, bo i on jest pisarzem i w swych ukazujcych si co p
roku pismach czsto o mnie wspomina, cytujc mnie [zitiert bat] nadto nierzadko,
64
[W oryginal e: Was s t e l l e n diese Statuen vor?" Vorstellen" = przedstawia"
i wysuwa naprzd"; podobnie w jzyku polskim czasownik wystawia" przyp. tum.]
Jeli chodzi o dalsz analiz tego dowcipu, zob. niej. [Freud nie przeprowadzi dalszej analizy
tego dowcipu; moliwe, e ten przypis powinien si znale na kocu poprzedniego akapitu,
gdy Freud jeszcze raz dyskutuje dowcip o Saphirze i Rotszyldzie na s. 45 niniejszego tomu
przyp. wyd.]
65
Heine, Podr po Harzu, przeoy Marian Gawalewicz, w: tego, Obrazy z podry, dz.
cyt., s. 11. [Przyp. tum.]
66
Ordo" = stan (spoeczny)", porzdek". [Przyp. tum.]
67
Por. s. 33 niniejszego tomu.
68
Zob. s, 34 niniejszego tomu. [Przyp. wyd.]

Technika dowcipu
39
.1 ilekro mnie w domu nie zasta, tyle razy mia t uprzejmo cytacj [Zitation]
wypisa na moich drzwiach kred69.

Wiedeski spacerowicz" Daniel Spitzer scharakteryzowa typ spoeczny


epoki spekulacji tyle lakonicznie, co dowcipnie:
Eiserne Stirne eiserne Kasse eiserne Krone70.
(To ostatnie eiserne Krone jest nazw orderu, ktry mg otrzyma
jedynie szlachcic.) Znakomita unifikacja niejako wszystko z elaza! Rne,
cho niezbyt kontrastujce ze sob znaczenia epitetu eisern" umoliwiaj te
wielokrotne zastosowania".
Inny przykad gry sw powinien nam uatwi przejcie do omwienia
nowego podgatunku techniki podwjnego znaczenia. Wspomniany na 36
stronie tej ksiki dowcipny kolega w czasach afery Dreyfusa pozwoli sobie na
nastpujcy dowcip:
Ta dziewczyna przypomina mi Dreyfusa. Armia nie wierzy w jej niewinno.
W tym kontekcie sowu niewinno" ktrego podwjne znaczenie
wykorzystano, budujc cay dowcip powszechnie nadaje si znaczenie, czc je
z jego przeciwiestwem: wina, przestpstwo. W innym jednak kontekcie pojawia
si ono jako okrelenie niewinnoci seksualnej, ktrej przeciwiestwem jest
dowiadczenie seksualne. C, istnieje bardzo duo takich przykadw
wykorzystania podwjnego znaczeniawe wszystkich oddziaywanie dowcipu
zaley przede wszystkim od seksualnego sensu uytych w nich sw. Na okrelenie
tej grupy dowcipw mona by zarezerwowa sowo dwuznaczno.
Znakomitym przykadem tego rodzaju dowcipnej dwuznacznoci jest
przywoywany na stronach tej ksiki dowcip przekazany przez Daniela Spitzera:
Zdaniem jednych, pan X duo zarabia [viel verdient] przy czym jeszcze co
sobie odoy \ etwas zurckgelegt]; zdaniem drugich, pani X nieco si odchylaa
[etwas zurckgelegt], na czym duo zarobia [viel verdient].
Jeli jednak porwnamy ten przypadek podwjnego znaczenia i dwuznacznoci
z innymi, atwo zauwaymy, co je rni, co za nie jest bez znaczenia dla
techniki dowcipu. W dowcipie o niewinnoci" zarwno pierwsze znaczenie
tego sowa, jak i drugie jest dla nas atwe do uchwycenia; w rzeczy samej
69
[W cytowanym przekadzie Mariana Gawalewicza zamiast pedela Sch. wystpuje pasterz
(zob. Heine, Podr po Harzu, w: tego: Obrazy z podry, dz. cyt., s. 13); podaj za Freudem
przyp. tum.] Cytacja" wezwanie wadz uniwersyteckich skierowane do studenta, ktry
wykroczy przeciwko dyscyplinie. [Przyp. wyd.]
70
Nieprzetumaczalna gra sw. Eiserne Stirne" = dos. elazne czoo", przen.
bezczelno", bezwstyd"; eiserne Kasse" = elazna kasa"; eiserne Krone" = elazna
korona" = order". [Przyp. tum.]

40

Dowcip i jego stosunek do niewiadomoci

trudno byoby oceni, ktre znaczenie sowa niewinno" ma charakter


bardziej potoczny, jest lepiej znane seksualne czy nieseksualne. Inaczej
jednak rzecz si ma w przypadku przykadu Daniela Spitzera, w ktrym silniej
si narzuca banalne znaczenie okrelenia sich etwas zurckgelegt", ukrywa
si niejako, zasania jego seksualne znaczenie, na ktre czowiek prostoduszny
mgby w ogle nie zwrci uwagi. By przedstawi to przeciwiestwo
w bardziej jaskrawy sposb, przytoczmy w tym miejscu jeszcze jeden przykad
dowcipu opartego na podwjnym znaczeniu, w ktrym w seksualny sens nie
jest ukryty. Wemy choby opis charakteru pewnej ujmujcej damy, ktry
znajdziemy u Heinego: Sie konnte nichts abschlagen auer ihr Wasser"71.
Brzmi to jak nieprzyzwoito, swoisto za tego dowcipu jest prawie
niezauwaalna72. To specyficzne zjawisko, e oba sensy podwjnego znaczenia
nie s dla nas zrozumiae w tym samym stopniu, moe si ujawni rwnie
w przypadku dowcipw nie odnoszcych si do seksualnoci, chyba e jedno
znaczenie jest jako takie bardziej powszechne, albo poprzez umieszczenie
w kontekcie innych czci zdania zostao ono wysunite na plan pierwszy
(na przykad c'est le premier vol de l'aigle"); proponuj, by wszystkie te
przypadki okreli mianem podwjnego znaczenia z aluzja.

[4]
Poznalimy dotychczas tak wielk liczb rnych technik dowcipu, e
obawiam si, i stracimy orientacj. Wobec tego pokumy si o zestawienie
tego, co dotychczas poznalimy:
I Kondensacja:
a) z tworzeniem wyrazu mieszanego,
a) z modyfikacj.
II Zastosowanie tego samego materiau:
c) caoci i czci,
c) zmiana kolejnoci,
c) niewielka modyfikacja,
c) te same sowa w penym" znaczeniu [voll] i puste" [leer].
III Znaczenie podwjne:
g) znaczenie imienia wasnego i znaczenie rzeczy,
71
Nieprzetumaczalna gra sw: Wasser abschlgen" = roni zy" i sika", zatem
zdanie to mona przetumaczy: Tylko zy umiaa roni" lub: Umiaa tylko sika". [Przyp. tum.]
72
Por. na ten temat ber den Witz Fischera (dz. cyt., s. 85), ktry w stosunku do takich
dwuznacznych dowcipw, charakteryzujcych si tym, e oba znaczenia nie wysuwaj;} si
jednakowo na plan pierwszy, lecz jedno pozostaje ukryte za drugim, uywa terminu
dwuznaczno" terminu, ktry wyej zastosowaem w innym kontekcie. Nazewnictwo
tego rodzaju jest kwesti umown, uzus jzykowy nie podj bowiem adnych ostatecznych
decyzji w tym wzgldzie.

Technika dowcipu

41

h) znaczenie metaforyczne i rzeczowe;


i) waciwe znaczenie podwjne (gra sw),
j) dwuznaczno,
k) znaczenie podwjne z aluzj.

Ta rnorodno wprawia w konfuzj. Mogoby to nas zniechci, przypominajc, e zajlimy si akurat rodkami technicznymi, ktrymi operuje dowcip
i wzbudzajc podejrzenia, e chyba jednak przecenilimy ich znaczenie
w procesie poznawania natury dowcipu. Gdyby tylko temu przynoszcemu
ulg przypuszczeniu nie sta na drodze niezbity fakt, e gdy tylko usuniemy
w danym rodku ekspresji to, co wniosy do niego te techniki, cay dowcip
pryska! A wic jestemy zdani na poszukiwanie jednoci w rnorodnoci.
Powinno by moliwe umieszczenie wszystkich tych technik pod jednym
dachem. Nie jest trudnym zadaniem poczenie grupy II i III, mielimy okazj
ju to zauway7 '. Podwjne znaczenie gra sw to przecie idealny
przypadek zastosowania tego samego materiau, przy czym drugie ze
wspomnianych poj ma szerszy zakres. Z kolei przykady podziau na sylaby,
zmiany kolejnoci w obrbie tego samego materiau, wielokrotnego
zastosowania z niewielk modyfikacj (c, d, e) dayby si zgrupowa wok
pojcia podwjnego znaczenia nie bez wysiku. Co jednak czy technik
waciw pierwszej grupie kondensacj z tworzeniem formacji zastpczej i
technik waciw dwm pozostaym grupom: wielokrotnego zastosowania
tego samego materiau?
C, jak sdz, chodzi tu o co prostego i oczywistego. Zastosowanie tego
samego materiau to tylko specyficzny przypadek kondensacji, gra sw to nic
innego, tylko kondensacja bez tworzenia formacji zastpczej, a zatem kondensacja
pozostaje kategori nadrzdn. We wszystkich za wymienionych technikach
dominuje tendencja co zwizoci czy by uj to trafniej tendencja do
ekonomii. Wydaje si, e wszystko jest spraw ekonomii, jak rzek ksi Hamlet
Oszczdno, bracie, oszczdno!74
Sprbujmy si przekona, jak realizuje si tendencja do ekonomii w poszczeglnych przykadach. C'est le premier vol de l'aigle"75 To pierwszy
lot ora". Tak, ale jest to wypad w celu rabunkowym, vol" znaczy bowiem
szczliwie dla tego dowcipu, ktry w przeciwnym razie nie mgby
zaistnie zarwno lot", jak rabunek"'. Czy nic nie ulego tu kondensacji,
czy nie jest to oszczdno? Oczywicie, e tak ca drug myl pominito,
nie umieszczajc w zamian adnej formacji zastpczej. Podwjne znaczenie
sowa vol" sprawia bowiem, e zastpowanie go czymkolwiek jest zbdne,

73 Zob. s. 34 niniejszego tomu. [Przyp. wyd.]


Shakespeare, Hamlet, przeoy Jzef Paszkowski, akt I, scena II, w: tego, Dziea
dramatyczne, dz. cyt., t. II/VI Tragedie, s. 22. |Przyp. tum.)
75
Zob. s. 36 niniejszego tomu. | Przyp. wyd.]
74

42

Dowcip i jego stosunek do niewiadomoci

zarazem jest to zabieg suszny: gdy sowo vol zawiera w sobie element
zastpujcy stumion myl, tote pierwsze zdanie nie wymaga adnego
uzupenienia czy zmiany. Oto i dobroczynne dziaanie techniki podwjnego
znaczenia.

Inny przykad: Eiserne Stirne eiserne Kasse eiserne Krone"76.


C za nadzwyczajna oszczdno w porwnaniu z rozwlekym wywodem,
w ktrym nie umieszczono by sowa eisern"! Przy zachowaniu niezbdnej
dozy bezczelnoci i bezwzgldnoci nie jest rzecz trudn zbi ogromny
majtek, nagrod za za te zasugi bywa, rzecz jasna, szlachectwo".
Tak, nie da si zaprzeczy, e w tych przykadach wystpuje zjawisko
kondensacji, zatem i tendencja do ekonomii trzeba jednak dowie, e pojawia
si ono we wszystkich przykadach. Gdzie zatem dziaa tendencja do ekonomii
w dowcipach w rodzaju Rousseau roux et sot" 77 , "Antigone antik?
onee"78, w ktrych zrazu, powodowani pragnieniem przedstawienia dziaania
techniki polegajcej na wielokrotnym zastosowaniu tego samego materiau, nie
dostrzeglimy zjawiska kondensacji? Nie zajdziemy daleko, doszukujc si
w technice tych dowcipw zjawiska kondensacji, gdy jednak kondensacj
zastpimy nadrzdnym wobec niej pojciem tendencji do ekonomii, wszystko
pjdzie jak z patka. atwo stwierdzi, na czym polega oszczdno w dowcipach
w rodzaju Rousseau, Antigone i tym podobnych: ot oszczdzilimy sobie w tym
wypadku koniecznoci wyraania krytyki, wydawania sdu i jedno, i drugie
zawiera si w samych imionach. W przypadku Leidenschaft Eifersucht"79
oszczdzamy sobie mozolnego definiowania: Eifersucht, Leidenschaft Eifer
sucht, Leiden schaft". Wystarcz same sowa w ich penym brzmieniu i definicja
gotowa. Podobnie rzecz si ma w wypadku wszystkich dotychczas analizowanych
przykadw. Gdzie za oszczdzono najmniej, jak choby w grze sw autorstwa
Saphira: Przychodzi pan po swoje 100 dukatw" 80, tam przynajmniej
oszczdzono ksztatowania nowego brzmienia odpowiedzi zupenie od nowa; za
odpowied wystarcz ju same sowa, z jakimi Rotszyd zwraca si do Saphira. To
niewiele w tym jednak tkwi cay dowcip. Wielokrotne zastosowanie tych
samych swnajpierw jako pytania, potem jako odpowiedziz pewnoci jest
wyrazem oszczdnoci". To cakiem tak samo, jak kiedy Hamlet ujmuje szybkie
nastpowanie dwch wydarze: mierci ojca i powtrnego wyjcia za m matki :
...Przygrzane
Resztki przysmakw z pogrzebowej stypy
Daly traktament na uczt weseln8 .

Zob. s. 39 niniejszego tomu. [Przyp. wyd.J


Zob. s. 29 niniejszego tomu. [Przyp. wyd.]
Zob. s. 31 niniejszego tomu. [Przyp. wyd.)
79
Zob. s. 34 niniejszego tomu. [Przyp. wyd.]
80
Zob. s. 37 niniejszego tomu. [Przyp. wyd.]
81
Shakespeare, Hamlet, przeoy Jzef Paszkowski, akt I, scena II, w: tego, Dziea
dramatyczne, dz. cyt., t. I1/VI Tragedie, s. 22. [Przyp. tum.]
76

77
78

Technika dowcipu

43

Zanim jednak uznamy tendencj do ekonomii" za ogln cech


charakterystyczn techniki dowcipu, zanim zadamy pytanie, skd si ta tendencja
bierze, co oznacza i jak to si dzieje, e od niej pochodzi rozkosz pynca
z dowcipu, pragniemy zrazu odda glos pewnej wtpliwoci, ktry ma prawo by
wysuchany. Moliwe, e kada technika dowcipu wykazuje tendencj do
oszczdnego gospodarowania rodkami ekspresji, ale nie na odwrt nie kada
oszczdno rodkw ekspresji, nie kady skrt jest dowcipny. Ju raz doszlimy
do takiego wniosku, wtedy mianowicie, gdy jeszcze ywilimy nadziej, e
obecno procesu kondensacji da si wykaza w kadym dowcipie. Wtedy jednak
i susznie zastrzeglimy, e sama lakoniczno nie jest jeszcze dowcipem82.
A zatem swoisto dowcipu zaley od specyficznego rodzaju zwizoci,
specyficznego denia do ekonomii, dopki za nie wiemy, na czym owa specyfika
polega, samo wynajdywanie dajcych si zauway w rnych technikach cech
wsplnych dowcipu nie zblia nas do rozwizania postawionego przed nami
zadania. Poza tym mamy do odwagi, by przyzna, e ekonomiczno techniki
dowcipu nie jest w stanie nam zaimponowa. Przypomina ona by moe
oszczdno gospody, ktre by dosta si na odlegy rynek, syncy z tego,
e warzywa s tam o kilka groszy tasze marnotrawi czas i pienidze na
dojazd. Na czym wic oszczdza dowcip dziki technice, ktr si posuguje?
Czyby oszczdno ta polegaa na tym, e czy nowe sowa? Przecie one i tak
najczciej atwo dayby si poczy. Zamiast tego dowcip musi zada sobie
trud szukania tego jednego jedynego sowa, ktre ujmuje obie myli: ba, czsto
zdarza si, e dowcip musi zrazu zamieni rodek ekspresji pewnej myli w
form nie wystpujc w potocznym uyciu, i dopiera ta forma moe
stanowi punkt zaczepienia do poczenia jednej myli z drug. Czy jednak nie
byoby prociej, atwiej i na dobr spraw oszczdniej, wyrazi obie myli
ot tak, zwyczajnie, nawet gdyby nie dao si przy tym uzyska wsplnoty
wyrazu? Czy ta oszczdno w gospodarowaniu wypowiadanymi sowami
nie jest pozorna, zwaywszy ogrom wysiku intelektualnego, bez ktrego nie
daoby si oszczdzi? Wreszcie: kto korzysta z oszczdnoci, komu
wychodzi ona na dobre?
Tymczasowo moemy unikn wszystkich tych wtpliwoci, przekadajc
rozpatrzenie ich na pniej. Zamiast tego zadamy sobie pytanie: czy naprawd
ju znamy wszystkie rodzaje techniki dowcipu? Zaiste, byoby ostroniej
zaczeka na zebranie nowych przykadw i poddanie ich analizie.

W rzeczy samej nie pomylelimy jeszcze o zapewne najwikszej grupie


dowcipw by moe uleglimy powszechnej opinii, nie doceniajcej tej
grupy. Chodzi bowiem o dowcipy zwane zazwyczaj kalamburami (calembourgs),
uchodzce za najpoledniejsz odmian dowcipu leksykalnego, prawdopodobnie

Por. s. 34 niniejszego tomu. [Przyp. wyd.]

44

Dowcip i jego stosunek do niewiadomoci

dlatego, e s one najtasze", e mona je tworzy przy minimum wysiku.


Rzeczywicie, kalambury stawiaj technice ekspresji najmniejsze wymagania,
gdy tymczasem waciwa gra sw jest pod tym wzgldem najbardziej
wymagajca. O ile w wypadku waciwej gry sw oba znaczenia musz zosta
wyraone przez identyczne przeto raz tylko dajce si uy w tej roli
sowo, o tyle w wypadku kalamburu wystarczy, e dwa sowa nawizuj do
dwch znacze poprzez jakie nie dajce si przewidzie z gry podobiestwo:
czy to poprzez oglne podobiestwo ich struktury, czy poprzez rymujc si
homofoni, wsplnot kilku nagosowych gosek i tym podobne. Nagromadzenie
takich niezupenie susznie okrelonych mianem dowcipw opartych na
podobnym brzmieniu" 8 ' znanych przykadw znajdziemy w kazaniu
Kapucyna w Obozie Wallensteina:
Kmmert sich mehr um den Krug als den Krieg
Wetzt lieber den Schnabel als den Sabel,
Frit den Ochsen lieber als den Oxenstirn', Der
Rheinstrom ist geworden zu einem Peinstrom, Die
Klster sind ausgenommene Nester, Die Bistmer
sind verwandelt in Wsttmer,
Und alle die gesegneten deutsche Lnder
Sind verkehrt worden in Elender.84

Szczeglnie chtnie dowcip modyfikuje jedn z samogosek danego sowa


na przykad Hevesi mwi o pewnym wrogim cesarzowi woskim poecie,
zmuszonym opiewa niemieckiego monarch w heksametrach, e:
Poniewa nie byt w stanie wytpi cezArw, usun przynajmniej cezUry 85.

83 Jeli chodzi o przykad tego rodzaju dowcipu, zob. s. 29 niniejszego tomu. [Przyp. wyd.|
84 W poetyckim przekadzie Jana Nepomucena Kamiskiego:
atwiej ze Szwedw wydrabowa kasz,
Jak w polu z mmi rba si w paasze.
Prdzej sto wow wasz apetyt zmiecie,
Zanim jednego Oxenstierna zjecie.
W nadreskie granice wrg wszed gra na nice!
Probostwa, klasztory s ubstwa wory. Dobytek
biskupi ju teraz bies kupi
A wszystkie niemieckie najbogatsze kraje,
Jak on bochen chleba, bieda noem kraje".
Schiller, Obz Wallensteina, w: tego, Dziea wybrane, dz. cyt., t. II, scena 8, s. 259.
Wzmiankowany Oxenstiern (Ochs" w", Stier" = byk") to Axel hrabia Oxenstierna
(1583-1654) kanclerz szwedzki. [Przyp. tum.] 85 L. Hevesi, Almaccando, Bilder aus
Italien, Stuttgart 1888, s. 87.

Technika dowcipu
45

Przy caej mnogoci przykadw kalamburw, jakimi dysponujemy, byoby


zapewne interesujce, gdybymy zwrcili uwag na szczeglnie zy kalambur,
obciajcy sumienie Heinego. Ot kiedy poeta, przez duszy czas odgrywajcy
przed sw dam indyjskiego ksicia", wreszcie zrzuca mask, wyznaje:
Madarne! Okamaem pani!... Mam tyle wsplnego z Kalkutq [Kalkutta], co piecze
kalkucka [Kalkutenbraten], ktr jadem wczoraj na obiad86.
Bd w tym dowcipie polega najwyraniej na tym, e oba sowa s nie tylko
podobne, lecz waciwie identyczne. Piecze, ktr jad Heine na obiad,
nazywa si tak, poniewa pochodzi czy te ma pochodzi z Kalkuty.
Kuno Fischer powieci tym formom dowcipu niemao uwagi jego
zdaniem midzy nimi a gr sw" przebiega ostra linia graniczna:
Calaembourg to nieudana gra sw, gdy ze sowem nie gra sowo jako sowo, lecz jako
brzmienie87.
Ale gra sw polega na tym, e:
...wychodzc od brzmienia, sowa wnika w samo sowo .
Z drugiej jednak strony cytowany autor zalicza rwnie takie dowcipy, jak
familionernie", "Antigone (antik? o nee)" i tym podobne do grupy dowcipw
opartych na podobiestwie brzmienia. Gdy o mnie chodzi, nie czuj potrzeby, by
poda za biegiem myli Fischera. Dla nas sowo jest bowiem take w grze
sw jedynie pewnym obrazem brzmienia, z ktrym czy si to lub inne
znaczenie. Ale uzus jzykowy rwnie i w tym wypadku nie uznaje ostrych linii
granicznych, jeli za traktuje kalambur" z lekcewaeniem, a gr sw" darzy
niejakim respektem, to wydaje si, e te wartociowania uwarunkowane s czym
innym ni technik. Zwrmy chociaby uwag na to, jakiego rodzaju dowcipy
okrela si mianem kalamburw". Pewne osoby jeli s w dobrym humorze
maj dar odpowiadania przez duszy czas kalmburami na wszystko, co si do
nich mwi. Jeden z mych przyjaci skdind wzr skromnoci gdy mwi
si o jego powanych osigniciach naukowych, ma zwyczaj chwali si wanie w
ten sposb. Kiedy wic, gdy towarzystwo, zadziwione, e sypa kalamburami
jak z rkawa, nie posiadao si ze zdumienia, czowiek w powiedzia:
Ja, ich liege hier auf der Ka-Lauer89

86
Heine, Idee, Ksiga Le Grand", przeoya Izabela Czermakowa, w: tego, Dziea
wybrane, dz. cyt., t. II, s. 140. [Przyp. tum.]
87
Por. Fischer, ber den Witz, dz. cyt., s. 78.
88
Tame, s. 79. [Przyp. wyd.]
89
Nieprzetumaczalna gra sw: auf der Lauer liegen" = czyha", Kalauer"
= kalambur",

46

Dowcip i jego stosunek do niewiadomoci

Gdy za go bagano, by wreszcie przesta, zgodzi si, ale pod warunkiem, e


otrzyma tytu Poeta Ka-laureatus 90 . Oba przytoczone wyej dowcipy s
jednak wybornymi przykadami poczenia techniki kondensacji z technik
tworzenia wyrazu mieszanego. (Czyham tu na to [Ich liege hier auf der
Lauer], by mwi kalamburami [um Kalauer zu machen]).
W kadym razie ju choby z tych sporw dotyczcych odgraniczenia
kalamburu od gry sw moemy wysnu wniosek, e badanie techniki
tworzenia samego kalamburu nie moe nas naprowadzi na lad jakiej
zupenie nowej techniki dowcipu. Jeli bowiem w przypadku kalamburu
rezygnuje si z pretensji do wielokrotnego stosowania tego samego materiau,
to przecie kadzie si akcent na ponowne odkrywanie tego, co ju znane,
na zgodno obu sw wykorzystanych do utworzenia kalamburu. Tym
samym dochodzimy do wniosku, e kalambur jest jedynie podgatunkiem
nalecym do grupy dowcipw, ktrych technika osiga szczyty we waciwej
grze sw.

[6]
Istniej jednak rzeczywicie dowcipy, ktrych technika sprawia, e nie
musimy si zajmowa prawie adnym zwizkiem z dotychczas rozpatrywan
przez nas grup.
Mwi si, e Heine pewnego wieczoru spotka si w jednym z paryskich
salonw z poet Souli91, i e nawiza z nim rozmow. Kiedy tak rozmawiali,
do salonu wszed jeden z owych paryskich milionerw, ktrych porwnywano
z Midasem, nie tylko z powodu bogactwa. Natychmiast zebraa si wok
niego wita unionych wielbicielek i wielbicieli.
Niech no pan tylko spojrzy" rzek Souli do Heinego jak XIX wiek czci
zotego cielca". Heine rzuci okiem na odbierajcego salonowe honory milionera i rzek
niejako tonem sprostowania: O, nie. On na pewno jest starszy"92.
Na czym polega technika tego znakomitego dowcipu? Kuno Fischer uwaa, e
mamy tu do czynienia z gr sw:
(...) na przykad sowo zloty cielec" moe oznacza mamon, ale rwnie
bawochwalstwo; w pierwszym przypadku chodzi gwnie o zoto, w drugim o obraz
zwierzcia; sowo to moe te suy jako bynajmniej niepochlebne okrelenie kogo,
kto ma duo pienidzy, lecz nie grzeszy rozsdkiem9'.

Poeta laureatus poeta uwieczony (wawrzynem poetyckim)". [Przyp. ttum.]


Frdric Souli (1800-1847) francuski dramaturg i pisarz. [Przyp. wyd.]
92
Wg: Fischer, ber den Witz, dz. cyt., s. 82-83.
93 Tame.
90
91

Technika dowcipu
47

Jeli wic teraz, tytuem prby, usuniemy wyraenie zoty cielec", to tym
samym zniknie cay dowcip. Bo wyobramy sobie, e Souli wypowiada
nastpujc kwesti: Niech no pan tylko spojrzy, jak ludzie nadskakuj temu
bawanowi jedynie z powodu jego bogactwa" zaiste, cay dowcip prysn.
Rwnie odpowied Heinego nie bdzie wwczas moga brzmie tak, jak
przekazano j w cytowanej anegdocie.
Przypomnijmy sobie jednak, e wcale nie chodzi tutaj o tchnce dowcipem
porwnanie Souli'go, lecz o odpowied Heinego o niebo dowcipniejsz.
Skoro za tak, to nie mamy prawa zmienia czegokolwiek we frazie o zotym
cielcu musi ona pozosta w nie zmienionej formie jako przesanka
odpowiedzi Heinego, redukcja za moe dotyczy jedynie samej odpowiedzi.
Jeli wic mamy rozwin zdanie O, nie. On na pewno jest starszy", to
moemy je zastpi nastpujcym omwieniem: O, nie. To ju nie jest cielec.
To wyronity w". Cay dowcip w odpowiedzi Heinego polegaby wic na
tym, e potraktowa on wyraenie zoty cielec" nie metaforycznie, lecz
dosownie, odnoszc je do samego milionera. Jak gdyby ten podwjny sens nie
kry si ju w samym stwierdzeniu Souli'go!
Ale co to? Oto teraz wydaje nam si suszna obserwacja, e ta redukcja nie
zniosa doszcztnie dowcipu Heinego, e raczej pozostawia w stanie nietknitym
to, co w nim istotne. Brzmi to tak, jakby Souli powiedzia: Niech no pan
tylko spojrzy, jak XIX wiek czci zotego cielca!", Heine za odpar: O, nie. To
ju nie cielec, lecz w". A chocia poddalimy ten dowcip redukcji, to i w tej
wersji nie traci on nic na dowcipie. Jednak inna redukcja sw Heinego nie jest
moliwa.
Szkoda, e tak przedni przykad stawia przed nami problem tak
skomplikowanych warunkw technicznych. Rozpatrujc go, nie osigniemy
jasnoci, zostawmy przeto go w spokoju i poszukajmy innego przykadu,
takiego jednak, ktry bdzie czyo z wyej omawianym niejakie wewntrzne
pokrewiestwo.
Niech to bdzie jeden z tak zwanych dowcipw aziebnych", traktujcych
o tym, jak galicyjscy ydzi brzydzili si kpieli. Ostatecznie nie wymagamy od
naszych przykadw patentu szlacheckiego, nie pytamy o ich pochodzenie,
lecz jedynie o to, czy i na ile s w stanie pobudzi nas do miechu, i czy s godne
naszego zainteresowania, gdy chodzi o rozwaan przez nas teori dowcipu.
A wanie dowcipy ydowskie speniaj te wymagania w najwyszym stopniu.
Dwch ydw spotyka si w pobliu ani. Wzie ju wann} [das Bad]"
pyta jeden. Jak to?" dziwi si drugi. Brakuje jednej?"
Wybuch serdecznego miechu nie sprzyja zapewne rozpoczciu bada nad
technik tego dowcipu oto dlaczego nie bez trudnoci przyzwyczajamy si
do tych analiz. To zabawne nieporozumienie" nasuwa nam si myl. No,
dobrze, ale co z technik tego dowcipu? Najwidoczniej chodzi tu o podwjne
znaczenie sowa bra". Dla jednego z bohaterw tego dowcipu bra" jest
bezbarwnym sowem posikowym, dla drugiego za znaczenie tego czasownika

48

Dowcip i jego stosunek do niewiadomoci

nie ulego adnemu osabieniu. Jest to zatem przypadek penego" i pustego"


uycia tego samego sowa (grupa II f)94. Jeli wic zastpimy wyraenie bra
wann", rwnowanym pod wzgldem znaczenia sowem wykpa si", cay
dowcip pryska. Zatem dowcip i w tym wypadku wie si z wyraeniem bra
wann".
Nasze rozumowanie jest zupenie poprawne, jednak wydaje si, e w tym
wypadku dokonalimy redukcji w niewaciwym miejscu. Dowcip tkwi
bowiem nie w pytaniu, lecz w odpowiedzi w pytaniu bdcym odpowiedzi
na pytanie ktra brzmi: Jak to, brakuje jednej?" Ani rozszerzenie, ani
zmiana o ile tylko zachowaj sens tej odpowiedzi nie mog pozbawi jej
dowcipu. Mamy rwnie wraenie, e w odpowiedzi drugiego yda waniejsze
jest przeoczenie drugiego znaczenia sowa wanna" ni niewaciwe zrozumienie
sowa bra". Ale i w tym wypadku nie moemy cakowicie jasno zobaczy
tego problemu, pragniemy przeto si odwoa do trzeciego przykadu.
Znowu dowcip ydowski ydowska jest tu jednak tylko ornamentyka,
bo sam rdze dowcipu ma charakter oglnoludzki. O, tak rwnie i ten
przykad nie jest wolny od niepodanych komplikacji, lecz nie s to
komplikacje tego rodzaju, by uniemoliwiy nam jasne widzenie sprawy.
Czowiek, ktry zuboa, poszed do zamonego znajomego i wielokrotnie zapewniajc
go o swym cikim pooeniu poyczy od niego 25 florenw. Ale jeszcze tego samego
dnia dobroczyca spotka biedaka w restauracji ubogi w czek siedzia nad
pmiskiem ososia z majonezem. Zwrci) si wic do z wyrzutem: Jak to! Najpierw
poycza pan ode mnie pienidze, a potem zamawia sobie ososia z majonezem. To na
takie luksusy potrzebowa pan moich pienidzy?" Nie rozumiem pana" odpar
dunik. Gdy nie mam pienidzy, nie mog \kann\ je ososia z majonezem, gdy za
ju je mam, to mi tego nie wolno [darf ich nicht]. No to waciwie kiedy mam je
ososia z majonezem?"

Oto i nareszcie przypadek, gdzie nie znajdziemy techniki podwjnego


znaczenia. Take powtrzenie sw: oso z majonezem" nie stanowi
o technice dowcipu, nie jest to bowiem wielokrotne zastosowanie" tego
samego materiau, lecz rzeczywiste powtrzenie identycznego zwrotu
powtrzenie wynikajce z treci samego dowcipu. Zmuszeni wic do
zanalizowania tego dowcipu, moemy przez jaki czas pozosta bezradni,
moe wemiemy nogi za pas, a moe przyjdzie nam do gowy, by odmwi tej
anegdocie, ktra pobudzia nas do miechu, charakteru dowcipu.
Bo i c godnego uwagi da si powiedzie na temat odpowiedzi biednego
yda? Chyba tylko tyle, e waciwie zdecydowanie mona jej przypisa cechy
wszelkiej logicznoci. Ale byoby to niesuszne, gdy odpowied ta nie jest
logiczna. Czowiek, ktry poyczy pienidze, broni si przed zarzutem, e
trwoni je na smakoyki i pozornie susznie pyta, kiedy waciwie wolno
mu je ososia. adn jednak miar nie jest to odpowied waciwa, gdy

Zob. s. 40 niniejszego tomu. [Przyp. wyd.]

Technika dowcipu
49

poyczkodawca nie zarzuca mu, e pozwoli sobie na ososia tego akurat dnia,
ktrego poyczy pienidze, lecz napomina go, e w sytuacji yciowej, w jakiej
si znalaz, w ogle nie ma prawa myle o takich luksusach. Ale ten zarzut
owo jedynie moliwe znaczenie zarzutu zuboay bon vivant puszcza
mimo uszu; odpowiada tak, jakby nie zrozumia napomnienia, odpowiada on
na cakiem inne pytanie.
A jeli technika dowcipu polega wanie na tym uchyleniu si od
odpowiedzi na zarzut w jego waciwym znaczeniu? Skoro tak, to zapewne
rwnie w dwch przytoczonych wczeniej postrzeganych jako pokrewne
przykadach daoby si dowie, i nastpia podobna zmiana punktu
widzenia, podobne przesunicie akcentu psychicznego.
No i prosz cakiem atwo mona przeprowadzi taki dowd, nasza
hipoteza w rzeczy samej znajduje potwierdzenie w technice tworzenia
dowcipw, ktrych przykady przytoczylimy wczeniej. Souli zwraca uwag
Heinego na to, e spoeczestwo XIX wieku czci zotego cielca" wypisz,
wymaluj tak, jak nard ydowski na pustyni. Do tej obserwacji pasowaaby
odpowied w rodzaju: O, tak, taka to ju natura ludzka, niezmienna mimo
upywu tysicleci", lub podobny truizm. Ale Heine, odpowiadajc, uchyla si
od odpowiedzi na prowokujc myl wyraon przez rozmwc ba, w ogle
nie podejmuje tego wtku, lecz ucieka si do wykorzystania podwjnego
znaczenia ukrytego w sformuowaniu zloty cielec", by nastpnie zboczy:
uwzgldnia cz skadow frazeologizmu cielec" i udziea odpowiedzi
tak, jakby w myli wyraonej przez Souli'go akcent pada wanie na ni: O,
nie. To ju nie cielec..."95
Jeszcze wyraniej wida, e wystpuje uchylenie si od odpowiedzi na
waciwe pytanie w cytowanym wyej dowcipie aziebnym. Ten jednak
przykad wymaga, by przedstawi go w sposb graficzny:
Jeden yd pyta: Wzie wann}" W tym pytaniu akcent spoczywa na
sowie wanna.
Drugi yd odpowiada tak, jakby pytanie brzmiao: Wzie wann?"
Wyraenie bra wann" jedynie ma umoliwi to przesunicie akcentu.
Gdyby bowiem postawione przez pierwszego yda pytanie brzmiao Wykpae
si?", wtedy jakiekolwiek przesunicie akcentu byoby niemoliwe. Pozbawiona
dowcipu odpowied mogaby brzmie: Kpa si? Co masz na myli? Nie
wiem, co to jest". Technika tego dowcipu polega jednak na przesuniciu
akcentu ze sowa kpa si" na sowo bra"96.
95
Odpowied Heinego to kombinacja dwch technik dowcipu uchylenia i aluzji
Heine nie odpowiada przecie wprost: To wl".
96 Sowo bra" dziki swej zdolnoci do wielokrotnego zastosowania doskonale si nadaje
do tworzenia rnych gier sownych; w przeciwiestwie do zacytowanego wyej dowcipu
opartego na przesuniciu, chciabym teraz poda czysty przykad dowcipu zbudowanego
w oparciu o to sowo: Znany spekulant giedowy i bankier w jednej osobie wybra si na
spacer po wiedeskim Ringu razem ze swym przyjacielem. Przed kawiarni,-) proponuje
towarzyszowi: Wstpmy do rodka i wemy co. Przyjaciel jednak powstrzymuje go: Panie
radco dworu, przecie ludzie patrz!"

50

Dowcip i jego stosunek do niewiadomoci

Wrmy jednak do przykadu oso z majonezem" jako najczystszego


gatunkowo. Nowo tego dowcipu sprawia, e mona si nim zajmowa na
najrniejsze sposoby, przede wszystkim musimy jednak nazwa technik,
ktr odkrylimy, rozpatrujc ten przypadek. Proponuj, by okreli j
mianem przesunicia, gdy to, co w niej istotne, polega na uchyleniu biegu
myli, na przesuniciu akcentu psychicznego z tematu pocztkowego na jaki
inny. Nastpn nasz powinnoci jest zbadanie, w jakim stosunku do ekspresji
dowcipu pozostaje technika przesunicia. Na podstawie omawianego przykadu
(oso z majonezem") moemy przekona si, e technika polegajca na
przesuniciu jest w znacznym stopniu niezalena od ekspresji sownej.
Technika ta nie jest bowiem zwizana ze sowem, lecz z biegiem myli, ktry
zachowujc znaczenie odpowiedzi moemy usun, miao zastpujc
jedne sowa innymi. Redukcja jest moliwa tylko wtedy, gdy zmienimy bieg
myli, tak e smakosz odpowie na zarzut wprost czego unikn w pierwotnej
wersji dowcipu. Wersja zredukowana mogaby zatem brzmie:
Nie mog sobie odmwi tego, co mi smakuje, obojtne, skd wezm na to pienidze.
Oto dlaczego wanie dzisiaj, gdy poyczyem od pana pienidze, jem ososia z majonezem.
Ale to nie byby dowcip, lecz przejaw cynizmu.
Byoby wielce pouczajce porwna ten dowcip z innym o bardzo
podobnej wymowie:
Pewien mczyzna niewolnik alkoholu zarabia na ycie, udzielajc lekcji w maym
miasteczku. Z wolna jednak wychodzi na jaw jego sabo, skutkiem czego traci on wikszo
uczniw. Ktry z jego przyjaci otrzymuje zadanie przywoa go do opamitania.
Widzi pan, gdyby pan tylko zechcia zrezygnowa z pitia, mgby pan otrzyma
najlepsze lekcje w miasteczku. Na co wic pan czeka?" A c pan sobie wyobraa?"pada
pena oburzenia odpowied. Daj lekcje, eby mc pi; mam wic wyrzec si picia, eby
dosta lekcje!"

Rwnie i ten dowcip charakteryzuje si z pozoru logicznoci, na co


zwrcilimy uwag przy ososiu z majonezem", nie jest to jednak dowcip
oparty na technice polegajcej na przesuniciu. Na zadane pytanie pada
bezporednia odpowied. Cynizm ukryty w ososiu z majonezem" tutaj
wyznaje si w sposb otwarty: Dla mnie picie jest przecie spraw zasadnicz".
Technika tego dowcipu jest waciwie nader uboga i nie moemy, analizujc j,
wyjani, na czym polega jego oddziaywanie; technika ta zasadza si na
odwrceniu kolejnoci tego samego materiau, a cilej, na odwrceniu relacji
pomidzy rodkiem i celem, midzy piciem a udzielaniem lub otrzymywaniem
korepetycji. Gdy tylko odwoam si do redukcji, gdy zatem powiem na przykad:
C to za bezsensowne danie? Dla mnie spraw najwaniejsz jest picie, a nie lekcje,
ktre s jedynie rodkiem umoliwiajcym mi dalsze picie
gdy wic ju duej nie akcentuj w ekspresji sownej tego momentu, to cay
dowcip pryska. Wida zatem, e naprawd wie si on z ekspresj.

Technika dowcipu
51

Nie da si zaprzeczy, e rwnie w dowcipie laziebnym wystpuje


zaleno midzy dowcipem a jego dosownym brzmieniem (Wzie wann?");
zmiana jego brzmienia sprawia, e cay dowcip pryska. Ale technika jest w tym
wypadku bardziej skomplikowana, jest to bowiem poczenie techniki opartej
na podwjnym znaczeniu (podgrupa f97) z technik polegajc na przesuniciu.
Dosowne brzmienie pytania dopuszcza zaistnienie podwjnego znaczenia,
dowcip powstaje za dziki temu, e odpowied nie nawizuje do postawionego
pytania, lecz do sensu pobocznego. Stosownie do tego, jestemy w stanie
dokona takiej redukcji, ktra zachowujc zawarte w ekspresji sownej
podwjne znaczenie odwracajc przesunicie, sprawia, e dowcip pryska:
Wzie wann?" Co miaem wzi? Wann? A co to?"
Tylko e nie jest to ju dowcip, lecz zoliwa lub artobliwa przesada.
Technika podwjnego znaczenia odgrywa cakiem podobn rol w dowcipie
Heinego o zotym cielcu". Sprawia ona, e w odpowiedzi moliwe jest
uchylenie si od podjcia ewokujcego j biegu myli, co w dowcipie o ososiu
z majonezem dokonuje si bez potrzeby opierania si na dosownym brzmieniu
dowcipu. Po zredukowaniu obserwacja Souli'go brzmiaaby z grubsza tak:
Widok towarzystwa adorujcego tego czowieka tylko dlatego, e jest on bogaty, jako
ywo przypomina kult zotego cielca.
Odpowied Heinego przybraaby za nastpujc form:
Fakt, e czowiek w jest tak fetowany jedynie ze wzgldu na swe bogactwo, moim
zdaniem nie wiadczy jeszcze o najgorszym. W swoich sowach nie do jednak pan
podkrela, e ze wzgldu na bogactwo tego czowieka wybaczono mu jego gupot.

W ten oto sposb przy zachowaniu podwjnego znaczenia zniesiono by


cay dowcip oparty na technice przesunicia.
W tym miejscu moemy przygotowa si na zarzut, e dokonujc w naszym
studium tak ostrych rozrnie, usiujemy rozdzieli jakoci, ktre przecie
stanowi jedno. Czy nie jest bowiem tak, e w kadym przypadku podwjnego
znaczenia tkwi przyczyna przesunicia, uchylenia biegu myli i przejcia od
jednego sensu do innego? Czy mamy godzi si na to, by podwjne
znaczenie" i przesunicie" traktowano jako reprezentantw dwch zupenie
rnych technik dowcipu? C, midzy podwjnym znaczeniem a przesuniciem
tak czy owak istnieje jaki zwizek, relacja ta nie ma jednak nic wsplnego
z rozrnieniami, jakich dokonalimy w obrbie technik dowcipu. Gdy mamy

97
To znaczy te same sowa pene i puste". W licie na s. 40 niniejszego tomu podgrupa f
zostaa zaklasyfikowana do grupy II (zastosowanie tego samego materiau), a nie grupy III
(podwjne znaczenie). Ale, jak zauwaono na s. 34 niniejszego tomu, grupa II i III wzajemnie
si przenikaj. [Przyp. wyd.]

52

Dowcip i jego stosunek do niewiadomoci

do czynienia z technik podwjnego znaczenia, dowcip nie zawiera niczego


poza sowem podatnym na rne interpretacje sowem, pozwalajcym
suchaczowi dowcipu znale przejcie od jednej myli do drugiej. Owo
przejcie mona by cho w sposb raczej wymuszony postawi na rwni
z technik przesunicia. Gdy jednak mamy do czynienia z dowcipem o technice
opartej na przesuniciu, to sam dowcip charakteryzuje si takim biegiem myli,
w ktrym tego rodzaju przesunicie ju si dokonao; w tym wypadku
przesunicie jest czci procesu, dziki ktremu dany dowcip powsta, nie za
pracy, ktr trzeba wykona, by dowcip zrozumie. Jeli jednak samo to
rozrnienie nie jest zrozumiae, to zawsze moemy podj prb redukcji
niezawodny rodek, gdy chodzi o unaocznienie rnicy midzy technikami
dowcipu. Ale, wracajc do sformuowanego wyej zarzutu: nie sposb mu
odmwi niejakiej wartoci, zwraca bowiem uwag na to, e nie wolno nam
miesza procesw psychicznych, ktre maj miejsce podczas tworzenia
dowcipu (praca dowcipu 98), z tymi procesami psychicznymi, ktre zachodz
podczas recepcji dowcipu (praca rozumienia). Jedynie bowiem procesy
psychiczne" wymienione jako pierwsze s przedmiotem niniejszego studium 100.
Czy istniej jeszcze inne przykady obrazujce technik polegajc na
przesuniciu? Nieatwo je znale, jest jednak taki; gatunkowo czystym
przykadem, charakteryzujcym si tym, e jak poprzedniemu nie dostaje
mu skdind silnie akcentowanej logiki, jest nastpujcy dowcip:
Handlarz koni poleca klientowi wierzchowca: Jeli go pan kupi i wyruszy o godzinie
4 rano w drog, to wp do sidmej bdzie pan w Preburgu". Na co klient: A co ja
bd robi w Preburgu o wp do sidmej rano?"
Zaiste, wymienity przykad techniki przesunicia. Handlarz mwi klientowi
o tym, jak wczenie mgby on przyby na zakupionym u niego wierzchowcu do
maego miasta, najwyraniej jedynie po to, by przedstawi moliwoci zwierzcia.
Klient jednak, abstrahujc od tego cho zreszt nie podaje w wtpliwo zalet
wierzchowca przechodzi po prostu do informacji przedstawionych przez
handlarza w wybranym przykadzie. Nietrudno dokona redukcji tego dowcipu.
Wicej trudnoci nastrcza natomiast przykad innego dowcipu, ktrego
technik trudno wrcz przenikn, mona jednak rozwika ten problem,

98
Wprowadzony tu termin suy podkreleniu podobiestwa midzy procesami, w rezultacie
ktrych powstaje dowcip lub marzenie senne; ten fakt pokrtce ju wskazywano (zob. s. 28
niniejszego tomu). Kwestia ta zostanie szczegowo omwiona w rozdziale VI. [Przyp. wyd.]
99 Co do procesw psychicznych, zob. nastpne rozdziay niniejszego tomu.
100
Zapewne nie od rzeczy byoby doda kilka sw tytuem wyjanienia: przesunicie z
reguy ma miejsce w wypadku wypowiedzi i odpowiedzi, ktra kieruje tok myli w innym
kierunku, ni zapocztkowaa to odpowied. Oddzielenie przesunicia od podwjnego
znaczenia najlepiej usprawiedliwi podajc przykady, w ktrych wystpuj obie te techniki,
gdzie zatem brzmienie danej wypowiedzi dopuszcza podwjne znaczenie, bynajmniej nie
zamierzone przez mwc, gdzie za odpowied wskazuje drog do przesunicia. (Zob.
przykady) [s. 51 niniejszego tomu przyp. wyd.]

Technika dowcipu

53

z a k a d a j c, e j e s t t o d o w ci p o p a r t y n a t e c h n i c e p o d w j n e g o z n a c z e n i a
z prze suni ciem. Dowcip te n m wi o tym, do ja kiego w ybie gu posun si
szadszen (ydowski swat), nale y wic do grupy dowcip w, ktr jeszcze
nieraz bdziemy si zajmowa.
Szadszen zapewni zalotnika, e ojciec dziewczyny, o ktr si stara, ju nie yje. Po
zarczynach jednak wydao si, e ojciec yje, ale wanie odbywa kar wizienia. Wobec
tego zalotnik uda si do faktora z pretensjami. Aj waj!" powiada faktor. Przecie
powiedziaem: Nie yje. Bo i co to za ycie}"
Podwjne znaczenie ma tutaj sowo "yci", a przesunicie polega na tym, e
faktor, uciekajc od oglnego znaczenia tego sowa, skupia si na tym jego
aspekcie, jakie posiada ono w przeciwie stwie do mierci, zatem na znaczeniu,
w jakim wystpuje ono w zwrocie To adne ycie". Ju po zarczynach faktor
uznaje swe owiadczenie za dwuznaczne, cho wieloznaczno jego wczeniejszych zapewnie dopiero teraz wydaje si odlega. Bd co bd technika tego
do w c ip u w y d aj e s i p od o b na d o t e j , k t r z a st o so w an o w p rz y t o cz o nych
prz y k a da ch o z o t y m cie lcu " i w do w cipie az iebnym ", nale y j edna k
uwzgldni tu jeszcze jeden istotny aspekt, kt ry przeszkadza w zrozumieniu
techniki tego dowcipu. Ot mona by rzec, e jest on charakterystyczny", to
znaczy, e stara si on za pomoc przykadu zilustrowa cechujc faktora
bez cze ln k amliw o i ci t y do w ci p. W dalszy m ci gu nasz ego st udium
usyszymy, e s one jedynie na pokaz, e stanow i fasad dowcipu, gdy
tymczasem jego znaczenie czyli zamiar jest inne. Na pniej odkadamy
rwnie prb przeprowadzenia redukcji tego dowcipu 1 0 1 .
P o t ych s k o m p l i ko w a ny ch , t r u d ny ch d o z a n a li z o w a n i a p r z y k a d a c h
pr z yspor z y na m rado ci t o, e w na st pnym pr z yk a dz ie b dz iemy m ogl i
rozpozna czysty, przejrzysty wzr dowcipu opartego na technice przesunicia:
ebrak przedkada bogatemu baronowi prob o wsparcie, poniewa chce odby podr
do Ostende; ot lekarze gwoli polepszenia stanu zdrowia ebraka zalecili mu kpiele
morskie. Dobrze" baron na to. Co tam wytrzsn z kiesy. Ale czy naprawd
musi pan jecha do Ostende najdroszego kurortu?" Panie baronie" odzywa si
karccym tonem ebrak. Gdy w gr wchodzi moje zdrowie, nie ma dla mnie rzeczy
zbyt drogich".
M a si r o zumie , t o s uszny punkt w idzenia , t yle e nie zby t w a ciw y dla
ebrzcego petenta. ebrak, zdobywajc si na tak odpowied, mwi
z pozycji czowieka bogatego. Biedak zachowuje si tak, jakby pienidze, ktre
chce wyda w celu podreperowania zdrowia, pochodzi y z jego kieszeni, jakby
szo i o pienidze, i o zdrowie, jednej i tej samej osoby' 0 2 .

101
102

Zob. niej, rozdzia III [s. 85 i nast. niniejszego tomu przyp. wyd.]
Dowcip ten pojawia si raz jeszcze na s. 105 niniejszego tomu. [Przyp. wyd.]

54

Dowcip i jego stosunek do niewiadomoci

[7]
Nawimy jednak znowu do jake pouczajcego przykadu: oso z majonezem". Tym samym staniemy niejako wobec fasady, ktrej wzniesienie wymagao
znacznego wysiku logicznego, w trakcie analizy za dowiedzielimy si, e caa ta
logika miaa za zadanie ukry bd w myleniu, czyli przesunicie biegu myli.
Patrzc na to z tego punktu widzenia, moemy przypomnie sobie inne dowcipy,
ktre choby za pomoc skojarzenia kontrastw postpuj cakiem
przeciwnie, gdy wystawiaj na widok jak sprzeczno, gupot czy jaki
nonsens. Tak oto wzbiera w nas ciekawo, na czym moe polega technika tych
dowcipw.
Z caej tej grupy chciabym wysun na plan pierwszy najbardziej
efektowny, a jednoczenie najczystszy gatunkowo przykad dowcipu. I tym
razem jest to dowcip ydowski.
Icek zosta wcielony do wojska, do artylerii. Wprawdzie to inteligentny ch opak, ale
niezrczny, zupenie nie zainteresowany sub. Jeden z jego przeoonych ten, ktry
dobrze mu yczy wzi go na bok i powiedzia: Icek, nie nadajesz si do nas. Dam ci
jednak rad: kup sobie armat i usamodzielnij si".

Rada, z ktrej mona si umia do ez, to jawny nonsens. Bo przecie armat si


nie kupuje, indywiduum za nie moe si usamodzielni niejako urzdzi
si" jako sia bojowa. Ale ani przez chwil nie wtpimy, e ta rada nie jest
zwykym nonsensem to nonsens dowcipny, wyborny dowcip. Jak zatem
nonsens staje si dowcipem?
Nie musimy si dugo zastanawia. Na podstawie wywodw autorw innych
prac o dowcipie wywodw, o ktrych napomknlimy we wstpie do
niniejszego studium mona si domyli, e w takim oto dowcipnym nonsensie
kryje si jednak jaki sens. W cytowanym dowcipie atwo go znale. Oficer, ktry
daje nonsensown rad artylerzycie, robi z siebie gupca, by Icek spostrzeg, jak
gupio sam si zachowuje. Oficer przedrzenia go. Dam ci teraz rad rwnie
gupi, jak sam jeste gupi". Oficer godzi si z jego gupot, a budujc na jej
podstawie propozycj, ktra powinna odpowiada yczeniom Icka, poddaje mu j
pod rozwag; gdyby bowiem Icek posiada wasn armat i uprawia rzemioso
wojenne na wasny rachunek, jakeby mu si przyday jego inteligencja i ambicja!
Jak troskliwie konserwowaby armat, jake dogbnie rozpracowaby jej
mechanizm, byleby tylko osta si w konkurencji z innymi posiadaczami armat!
Przerywam analiz tego przykadu, by na krtszym i prostszym, cho nie
tak jaskrawym przykadzie dowcipu opartego na nonsensie dowie istnienia
tego samego sensu w nonsensie:
Dla miertelnych synw ludzkich byoby rzecz najlepsz nigdy si nie urodzi.
Ale" dodaj mdrcy z Fliegende Bltter" na 100 000 ludzi nie zdarzyo si to
prawie adnemu"" .
Cytat z anonimowego przekazu o sporze midzy Homerem a Hezjodem. [Przyp. wyd.]

Technika dowcipu

55

Ten w sp c z e s ny d od at e k d o wi e kow e j m d r o c i t o j aw ny no n se n s , t ym
wi ksz y, e wz mocnio ny pr ze z p oz or nie ost r o ne p rawie ". Dod ate k te n
nawizuje jednak jako niezaprzeczalnie s uszne ograniczenie do pierwszego
z d a n i a , m o e w i c o t w o r z y n a m o c z y n a f a k t , e o wa z r e s p e k t e m
przyjmowana m dro te jest nie wiele le psza od nonse nsu. Kto nigdy nie
przyszed na wiat, ten w ogle nie jest czowiekiem, dlatego nie ma ani tego,
co dobre, ani tego, co lepsze. Zatem nonsens s uy w tym dowcipie odkryciu
i przedstawieniu innego nonsensu, z czym mieli my do czynienia w przykadzie,
w ktrym wyst powa artylerzysta Icek.
Mog z apreze nt owa je sz cze trze ci przyk ad, ktr y ze wzgl du na tre
wcale nie zas ugiwa by na podawanie go w tak d ugim wywodzie, gdyby nie
fakt, e szczeglnie wyranie wyja nia on technik wykorzystania nonsensu
w dowcip ie w ce lu przed st awie nia inne go nonsensu:
Mczyzna, ktry musia wybra si w podr, powierzy sw crk przyjacielowi,
proszc go, by podczas jego nieobecnoci czuwa nad jej cnot. Kiedy po wielu
miesicach wrci, crka bya w ciy. Oczywicie robi wyrzuty przyjacielowi, ten
jednak rzekomo nie potrafi wyjani, jak doszo do nieszczcia. No to gdzie ona
spaa?" pyta w kocu ojciec. W pokoju z moim synem". Ale jak moge kaza jej
spa w jednym pokoju z twoim synem, skoro ci prosiem, eby nad ni czuwa?"
Przecie midzy nimi sta parawan. ko twojej crki byo oddzielone od ka mego
syna parawanem". A co, jeli twj syn obszed parawan?" No, chyba e tak"
odezwa si zamylony gospodarz. W ten sposb byoby to moliwe".
C ho d owcip te n je st jako ciow o kie p ski, t o je d nak na je g o p r z yk ad z ie
naj at wiej przeprowad zi red ukcj , kt r d a ob y si przed st awi w spos b
nastpujcy:
Nie masz prawa czyni mi wyrzutw. Jak moge by tak gupi, by odda crk do domu,
w ktrym bdzie musiaa stale mieszka w towarzystwie modego czowieka. Jakby
w ogle byo rzecz moliw, by w takich warunkach obcy czowiek mg rczy za cnot
dziewczyny!
Poz or na g up ot a pr z yjacie la je st p rz et o w t ym wyp ad ku je d ynie od b icie m
g u p o t y o j c a . Pop r z e z r e d u k c j z l i k w i d o w al i my g u p o t w t y m d o w c i p i e
ale tym samym i ca y dowcip. Samego jednak elementu gupoty" nie
zdoalimy si pozby, gdy w zdaniu zredukowanym do jego znaczenia znalaz
on dla siebie inne miejsce.
Teraz zatem moemy podj prb dokonania redukcji dowcipu o armacie.
W tym wypadku ofice r musia by rzec:
Icek, wiem, e jeste inteligentnym czowiekiem interesu. Ale powiadam ci, to wielka
gupota z twojej strony, e nie potrafisz zrozumie, i w wojsku ycie biegnie inaczej ni
w interesach, gdzie kady na wasn rk pracuje na pohybel konkurencji. W wojsku
trzeba si podporzdkowa i dziaa razem.

56

Dowcip i jego stosunek do nieswiadomos'ci

Technika dotychczas omawianych nonsensownych dowcipw polega wic


rzeczywicie na przedstawieniu czego gupiego, bezsensownego, a sens
takiego dziaania polega na unaocznieniu, przedstawieniu innej gupoty,
innego nonsensu.
Czy stosowanie absurdu ma w technice dowcipu za kadym razem takie
wanie znaczenie? A oto jeszcze jeden przykad, w ktrym, jak si zdaje,
znajdujemy potwierdzajc odpowied na postawione wyej pytanie:
Kiedy Fokion104, wygosiwszy przemwienie, usysza, jak bij mu brawo, zwrci si
do przyjaci z pytaniem: Co za gupot strzeliem?"
Pytanie to brzmi absurdalnie. Wkrtce jednak zrozumiemy jego sens:
C takiego powiedziaem, co mogo si spodoba tym gupcom? Waciwie
powinienem si wstydzi, e mnie oklaskuj, gdy skoro to, co powiedziaem,
znalazo uznanie w oczach tych gupcw, to i ja sam nie jestem o wiele od nich
mdrzejszy.
Ale inne przykady poka nam, e technika dowcipu nader czsto siga po
absurd, ktry wcale nie suy celowi przedstawienia innego nonsensu.
Znany nauczyciel akademicki, majcy zwyczaj czsto gsto okrasza dowcipem
wykady z dyscypliny skdind mato dowcipnej, przyjmowa gratulacje z okazji
narodzin dziecka, ktre przyszo na wiat, gdy ojciec by ju w do
zaawansowanym wieku. O, tak" odpar uczony skadajcym mu yczenia. To
godne uwagi, czego te ludzkie rce mog dokona".
Odpowied ta sprawia wraenie szczeglnie bezsensownej i nie na miejscu, bo
przecie dzieci, w przeciwiestwie do dziea rk ludzkich, susznie zaiste
okrela si mianem bogosawiestwa Boego". Zaraz jednak wita nam myl,
e ta odpowied ma jaki sens, i to obsceniczny. Nie ma mowy o tym, e
szczliwy ojciec chce wyj na gupca tylko po to, by wskaza, e kto inny jest
gupi lub co innego jest gupie. Ta z pozoru nonsensowna odpowied
zaskakuje nas, zdumiewa. Syszelimy ju od cytowanych wyej105 autorw
prac o dowcipie, e cae oddziaywanie takich artw sprowadza si do tego,
co mona okreli jako, na przemian, zaskoczenie i olnienie". W dalszym
cigu naszych docieka sprbujemy wyrobi sobie na ten temat wasn
opini106, tymczasem za pragniemy zadowoli si podkreleniem faktu, e
technika tego dowcipu polega na przedstawieniu momentw zaskakujcych,
nonsensownych.
Wrd dowcipw opartych na nonsensie szczeglne miejsce zajmuje
dowcip autorstwa Lichtenberga.
104
Fokion (ok. 402-317 p.n.e.) ateski strateg, przeciwnik Demostenesa, zwolennik
Filipa Macedoskiego. [Przyp. tum.]
105
Zob. s. 11 niniejszego tomu. [Przyp. wyd.]
106 Zob. s. 122 niniejszego tomu. [Przyp. wyd.]

Technika dowcipu
57
Lichtenberg dziwi si, e koty maj w futrze dwie dziury, wycite dokadnie tam, gdzie
znajduj si oczy.
Zdumiewanie si z powodu czego zupenie oczywistego czego, co
waciwie jest objanieniem pewnej odpowiednioci zaiste trzeba uzna za
gupotl07. Ten dowcip przypomina jednak zupenie powany okrzyk Micheleta,
ktry o ile sobie dobrze przypominam brzmi mniej wicej tak:
Jake cudownie natura urzdzia, e dziecko, gdy tylko przyjdzie na wiat, znajduje
matk, gotow je przyj!108
Aforyzm Micheleta to prawdziwa bzdura, natomiast wyraenie przez
Lichtenberga zdziwienia naley uzna za dowcip posugujcy si gupot
w pewnym celu dowcip, w ktrym co tkwi. Ale co? W tej chwili jako ywo
nie moemy tego okreli.

[8]
Analizujc dwie grupy przykadw dowiedzielimy si, e praca dowcipu
posuguje si przesuniciem i absurdem jako rodkami technicznymi sucymi
do utworzenia dowcipnego wyraenia. Z pewnoci wic suszne jest nasze
oczekiwanie, e rwnie inne bdy w myleniu mog znale to samo
zastosowanie. W rzeczy samej, mona poda kilka przykadw tego rodzaju
dowcipw.
Pewien dentelmen wchodzi do cukierni i kae poda sobie tort; ale zaraz go
odsya i zamiast tortu da kieliszek likieru. Wypija likier, po czym chce wyj, nie
pacc rachunku. Waciciel cukierni apie go za rami. Czego pan ode mnie chce?"
dziwi si dentelmen. Prosz zapaci za likier!" Przecie za likier daem
panu tort!" Ale i za tort pan nie zapaci!" Bo te i go nie zjadem!"
Rwnie i ta anegdotka nosi na pokaz pozr logicznoci ju rozpoznalimy
j jako fasad nadajc si do skrywania bdu w myleniu. Bd ten
najwidoczniej polega na tym, e sprytny klient tworzy zwizek midzy
czynnociami oddania tortu i przyjcia kieliszka likieru zwizek, ktry
w rzeczywistoci nie istnieje. Faktycznie zaszy tu raczej dwa procesy, ktre
wedug sprzedawcy s od siebie niezalene, jedynie z punktu widzenia klienta
s one zamienne. Klient wzi bowiem najpierw tort, ale potem go odda nic
wic nie jest za niego winien sprzedawcy; potem jednak wzi likier, za ktry
powinien zapaci. Mona powiedzie, e klient stosuje relacj za to"
w podwjnym znaczeniu, suszniej jednak byoby rzec, e za pomoc

107
108

Por. s. 88 niniejszego tomu. [Przyp. wyd.]


Michclet, La femme, 1860. [Przyp. wyd.]

58

Dowcip i jego stosunek do niewiadomoci

podwjnego znaczenia ustanawia on zwizek, ktrego faktycznie nie da si


utrzyma109.
Oto i stosowna chwila, by zoy pewne wyznanie, bynajmniej nie
pozbawione wagi. Zajmujemy si tutaj zgbianiem techniki dowcipu na
podstawie przykadw, powinnimy zatem by pewni, e wybrane przez nas
przykady s prawdziwymi dowcipami, tymczasem rzecz ma si tak, e przy
caej serii przykadw ogarny nas wtpliwoci nie wiemy, czy w danym
wypadku mona mwi o dowcipie, czy nie. C, przecie nie dysponujemy
adnym kryterium, chyba e odkryjemy je w toku naszych docieka; uzus
jzykowy jest kryterium zawodnym, gdy naleaoby sprawdzi, na ile jest
suszny; zatem podejmujc decyzj, nie moemy si oprze na niczym innym
tylko na intuicji", co nastpnie moemy interpretowa w ten sposb: wydajc
sd, podejmujemy decyzj, ktra wprawdzie jest oparta na pewnych kryteriach,
nie s one jednak jeszcze dostpne naszemu poznaniu. Jeli wic chcemy mie
dostateczne uzasadnienie powzitej decyzji, nie wolno nam zrezygnowa
z odwoania si do intuicji", cho w wypadku ostatniego z podanych
przykadw bdziemy musieli nadal wtpi w to, czy moemy przedstawia go
jako dowcip powiedzmy: dowcip sofistyczny czy jest to zwyczajny
sofizmat. Bo przecie cigle jeszcze nie wiemy, na czym polega cecha
charakterystyczna dowcipu.
A oto nastpny przykad przykad, by tak rzec, na komplementarny bd
w myleniu ktry niewtpliwie jest dowcipem. I tym razem jest to anegdota
o ydowskim swacie:
Szadszen broni strczon dziewczyn przed zarzutami modego czowieka. Teciowa
mi si nie podoba" mwi kandydat do oenku to zoliwa, gupia baba".
Przecie nie eni si pan z teciow" odpowiada faktor. Pan chce crk". Tak,
ale ona nie jest ju moda, zreszt pikna te nie jest". Nie szkodzi; skoro nie jest
moda i pikna, tym bardziej bdzie panu wierna". Ale pienidzy to nie wniesie
duo..." A kto tu mwi o pienidzach? Przecie nie z pienidzmi pan si eni, lecz z
kobiet!" Ale ona jest garbata!" Phi, a czego by pan chcia? eby bya
nieskazitelna?"
W rzeczywistoci chodzi wic o ju niemod, a i niepikn dziewczyn ze
skromnym posagiem, odraajc matk i powan wad fizyczn. Zaiste, to
okolicznoci bynajmniej nie zachcajce do zawarcia maestwa. Ale faktor
umie przedstawi kady defekt w takim wietle, e waciwie mona by si
z nim pogodzi; nawet garb uomno w tym wypadku nie do przyjcia
przedstawia jako rodzaj wady, ktr trzeba wybaczy kademu miertelnikowi.
109 Z podobn technik absurdu mamy do czynienia wtedy, gdy dowcip usiuje
zachowa zwizek, ktry jak si wydaje zosta zniesiony wskutek szczeglnych
warunkw wynikajcych z treci dowcipu. Dotyczy to dowcipu Lichtenbergs: N
bez ostrza, a w dodatku bez trzonka". Z podobnym przypadkiem mamy do czynienia w
dowcipie opowiedzianym przez Falkego [Lebenserinnerungen, dz. cyt., s. 271 ]: Czy to jest
to miejsce, gdzie ksi Wellington wypowiedzia te sowa? Tak, to jest to miejsce, lecz tych
sw ksi Wellington nigdy nie wypowiedzia".

Technika dowcipu
59

I znowu mamy do czynienia z charakterystycznym dla sofizmatu pozorem


logicznoci, ktry powinien ukry bd w myleniu. Dziewczyna najwidoczniej
ma same wady; nad wieloma z nich mona by przej do porzdku dziennego,
lecz jednej nie mona jej wybaczy. Miody mczyzna musi porzuci myl
o oenku. Faktor zachowuje si jednak tak, jakby kad wad dao si
zlikwidowa dziki sprytnemu wybiegowi, tymczasem kady z tych wybiegw
tylko obnia warto swatanej kandydatki do maestwa; dewaluacja postpuje
z kad jego wypowiedzi. Faktor nastaje, by kady czynnik traktowa
z osobna, wzbrania si przed ujciem ich jako caoci.
Identyczny zabieg polegajcy na zaniechaniu stanowi rdze innego sofizmatu,
ktry cho pobudza do miechu wzbudza wtpliwoci, czy ma prawo
zwa si dowcipem.
A. poyczy od B. miedziany kocio. Kiedy go zwrci wacicielowi, ten zacz si
na niego skary, gdy w kotle bya wielka dziura, tote nie dao si z niego
korzysta. A. broni si w nastpujcy sposb: Po pierwsze, nie poyczyem od B.
adnego kota; po drugie, kiedy go wziem, by ju dziurawy; po trzecie, oddaem
kocio w stanie nienaruszonym ".

Kady z tych sprzeciww jako taki, wzity osobno, jest dobry, gdyby jednak
rozpatrywa je razem wykluczaj si. A. traktuje osobno fakty, ktre
powinny by ujte w zwizku, dokadnie tak samo postpuje faktor z wadami
narzeczonej. Mona te powiedzie: A. w miejscu, gdzie powinno by alboalbo", stawia i"110.
W nastpnej anegdocie o faktorze spotkamy jeszcze inny sofizmat:
Kandydat do oenku podnosi zarzut, e narzeczona ma jedn nog krtsz i utyka.
Swat protestuje: Nie ma pan racji. Prosz sobie wyobrazi, e polubia pan kobiet,
ktra wszystkie czonki ma zdrowe. I co pan z tego ma? Ani przez jeden dzie nie
bdzie pan pewien, czy ona nie przewrci si, nie zamie nogi, a potem przez cae
ycie nie bdzie kulawa. No, a do tego jeszcze bl, zdenerwowanie, honorarium
lekarskie! Jeli jednak wemie pan t kobiet, to ju nie moe si to panu przytrafi;
t jedn spraw ma pan z gowy".
Pozr logicznoci jest tu doprawdy grubymi nimi szyty. Poza tym nikt nie
bdzie przekada gotowego nieszczcia" nad to, ktre dopiero moe si
przytrafi. Tkwice w tym rozumowaniu bdy atwiej bdzie wykaza na
podstawie drugiego przykadu anegdoty, ktr pragn tu przedstawi, nie
pozbawiajc jej cakowicie charakterystycznego dla niej argonu:
W krakowskiej synagodze siedzi wielki rabbi N. otoczony gronem uczniw. Nagle
wydaje okrzyk, a zapytany przez zatroskanych uczniw, co si stao, odpowiada:
Wanie teraz umar we Lwowie wielki rabbi L." Gmina ogasza aob po zmarym.
Mijaj dni i wszyscy przyjezdni ze Lwowa s wypytywani, na co te tamten rabbi umar,
110

Dalszy cig dyskusji na ten temat, zob. s. 184 niniejszego tomu. [Przyp. wyd.]

60

Dowcip i jego stosunek do niewiadomos'ci

w jakich okolicznociach, nic jednak nie potrafi o tym powiedzie kiedy wyjedali,
zmary mia si znakomicie. Wreszcie okazuje si ponad wszelk wtpliwo, e
rabbi L. ze Lwowa wcale nie oddal ducha w chwili, w ktrej rabbi N. telepatycznie
przeczu jego mier wicej, yje i ma si dobrze. Pewien czowiek korzysta
wic ze sposobnoci, by dokuczy jednemu z uczniw krakowskiego rabbiego: Nu,
ale ten wasz rabbi si zbani. Twierdzi, e widzi rabbiego L. na ou mierci, a
przecie on cigle yje". Nie szkodzi" odpowiada ucze. Za to widok z
Krakowa do Lwowa by zaiste wspaniay"'.
W tym miejscu zostaje odsonity bd w myleniu charakterystyczny dla obu
ostatnio omawianych przykadw. Wyobraenia w sposb nieuzasadniony
zyskuj na wartoci kosztem faktw, moliwo stawia si bez maa na rwni
z rzeczywistoci. Ogarnicie wzrokiem przestrzeni midzy Krakowem
a Lwowem byoby doprawdy imponujcym osigniciem w dziedzinie telepatii,
gdyby tylko co z tego wyniko, ale na tym akurat nie zaley uczniowi
krakowskiego rabbiego. Ostatecznie byoby moliwe, by lwowski rabbi umar
dokadnie w chwili, gdy krakowski rabbi oznajmi jego mier, ale dla ucznia
tego ostatniego akcent zostaje przesunity z warunku, ktry powinien by
speniony, by wyczyn jego mistrza by rzeczywicie godny podziwu, na
bezwarunkowy podziw dla jego wyczynu. In magnis rebus voluisse sat est"111
ta maksyma wyraa podobny punkt widzenia. Jak w ostatnim przykadzie
abstrahuje si od rzeczywistoci na rzecz moliwoci, tak w przedostatnim
faktor wymaga od kandydata do oenku, by uzna, e moliwo okulawienia
domniemanej ony wskutek wypadku jest rzecz o wiele waniejsz, przy czym
kwestia, czy jest naprawd kulawa czy nie, winna ustpi na plan dalszy.
Ta grupa sofistycznych bdw w myleniu czy si z inn grup
charakteryzujc si takimi bdami w myleniu, ktre mona okreli mianem
automatycznych. Moe to tylko zachcianka losu, e wszystkie przykady, na
ktre si teraz powoam a ktre nale do tej ostatnio wymienionej grupy
znowu mwi o szadszenie:
Szadszen przyszed na rozmow o narzeczonej z pomocnikiem, ktry mia za zadanie
potwierdza jego wywody. Jest wysoka jak sosna" mwi. Jak sosna"
powtarza pomocnik jak echo. A jakie ma oczy, to trzeba zobaczy". Oczy trzeba
zobaczy!"
potwierdza echo. A wyksztacona jak adna inna!" I to jak wyksztacona!" Ale
to
akurat jest zgodne z prawd" mwi swat. Ona ma maego garba". I to
jakiego
garbal" znowu potwierdza echo.
Pozostae anegdotki s analogiczne, cho dowcipniejsze:
Kawaler, ktremu wanie przedstawiono narzeczon, jest bardzo niemile zaskoczony.
Bierze swata na bok, gdy chce go obsypa zarzutami. Po co mnie pan tu
przyprowadzi?"

111
Wystarczy chcie rzeczy wielkich" cytat ten, cho podany w nieco innej formie,
pochodzi od Propercjusza (ok. 50-15 p.n.e.) poety rzymskiego: In magnis et voluisse sat
est" {Elegie, X, 6). [Przyp. tum.]

Technika dowcipu

61

szepce. Przecie ta kobieta jest szkaradna, stara, zezowata, ma popsute z by


i okropne oczy..." Moe pan mwi na gos"wtrca swat. Ona jest rwnie gucha".
Kawaler razem ze swatem skadaj pierwsz wizyt w domu panny. Kiedy siedz
w salonie, czekajc na przybycie rodziny, swat zwraca uwag kawalera na przeszklon
szaf, gdzie wystawiono na pokaz najpikniejsze srebra rodowe. Niech no pan tylko
spojrzy, ju po tych przedmiotach wida, jacy to bogaci ludzie". Ale" pyta
z niedowierzaniem mody czowiek czy nie jest moliwe, e te wszystkie precjoza
poyczono i zgromadzono tu jedynie po to, by stworzy zudzenie bogactwa?" Pan
szanowny to ma pomysly!" prycha swat. A kt by poyczy cokolwiek tym ludziom ?
"

We wszystkich tych trzech przypadkach zachodzi ten sam proces: osoba


wielokrotnie reagujca w identyczny sposb, reaguje tak samo przy innej
okazji wtedy gdy taka reakcja jest ju nieodpowiednia, poniewa nie sprzyja
zamiarom danej osoby. Osoba ta zapomina dostosowa si do sytuacji, gdy
daje powodowa sob automatyzmowi przyzwyczajenia. Tak oto pomocnik
swata z pierwszej anegdoty zapomina, e ma ze wzgldu na kawalera
powiadcza wszystkie wymieniane zalety panny, poniewa zgodnie ze
swym zadaniem podkrela warto przedstawianych przez swata zalet,
teraz podkrela niemiao wyznany przeze fakt, e kandydatka do maestwa
ma niewielki garb; waciwie powinien by jeszcze bardziej ni swat pomniejsza
jego wag. Swat z drugiej anegdoty ulega tak wielkiej fascynacji czynnoci
wyliczania wad i niedostatkw swatanej kobiety, e na podstawie swej wiedzy
uzupenia ich list, chocia doprawdy nie odpowiada to ani charakterowi jego
urzdu, ani nie ley w jego zamiarach. W trzeciej anegdocie swat, opowiadajc
kawalerowi o bogactwie rodziny panny na wydaniu, tak daje si porwa
wasnemu zapaowi, e aby dowie, i ma suszno, gdy chodzi o jedn
spraw, wypowiada zdanie, ktre si rzeczy niweczy wszystkie jego
dotychczasowe wysiki. We wszystkich przytoczonych przykadach automatyzm
bierze gr nad wyznaczon przez cel koniecznoci zmiany sposobu mylenia
i argumentacji.
Teraz atwo to ju zrozumie, atoli w jak konfuzj wprawi nas musi
zwrcenie uwagi na to, e te trzy przytoczone anegdotki rwnie dobrze mona
okreli jako komiczne", co uczynilimy ju na samym wstpie. Ujawnienie
automatyzmu psychicznego naley do techniki komizmu, podobnie jak kada
demaskacja i autodemaskacja. Tak oto nagle spostrzegamy, e pojawia si
przed nami problem stosunku dowcipu do komicznoci, cho staralimy si
obej t kwesti112. A zatem: czy przywoane wyej anegdoty s zaledwie
komiczne", a nie dowcipne"? Czy komika posuguje si tymi samymi
rodkami, co dowcip? I dalej: na czym polega cecha charakterystyczna
dowcipnoci?
Musimy podtrzymywa stwierdzenie, e technika przytoczonych wyej
dowcipw nie polega na niczym innym, tylko na przedstawieniu bdw

Zob. s. 8 i nast. niniejszego tomu. [Przyp. wyd.]

62

Dowcip i jego stosunek do niewiadomoci

w myleniu", jestemy jednak zmuszeni przyzna, e dotychczas badanie tych


bdw raczej pogbiao nasze niezrozumienie, anieli prowadzio do poznania.
Ale nie chcemy si wyrzec nadziei, e dziki peniejszej znajomoci technik
dowcipu uda si nam doj do takiego rezultatu, ktry stanowi moe punkt
wyjcia do osignicia gbszego zrozumienia.

[9]
Nastpne przykady dowcipw, na podstawie ktrych pragniemy
kontynuowa nasze dociekania, uatwiaj nam prac, technika tych dowcipw
przypomina nam bowiem przede wszystkim co, co i tak ju znamy.
Dla przykadu dowcip autorstwa Lichtenberga:
Stycze to miesic, w ktrym ludzie skadaj yczenia swym dobrym znajomym;
w nastpnych miesicach zoone w styczniu yczenia si nie speniaj.
Poniewa dowcipy te nale raczej do subtelnych ni mocnych, poniewa
rodki, ktrymi si posuguj, charakteryzuj si raczej niewielk ekspresj,
przeto dla wyrobienia sobie opinii na ten temat pragniemy spot gowa ich
oddziaywanie, gromadzc wicej przykadw:
ycie ludzkie rozpada si na dwie poowy; w pierwszej poowie ycia czowiek pragnie,
by wreszcie nadesza druga w drugiej yczy sobie powrotu pierwszej.
Dowiadczenie polega na tym, e czowiek dowiadcza tego, czego by nie chcia
dowiadczy113.
Przytoczone wyej przykady si rzeczy przypominaj nam grup dowcipw,
ktr zajmowalimy si wczeniej charakteryzuje si ona wielokrotnym
zastosowaniem tego samego materiau""4. Zwaszcza ostatni przykad skania
nas do postawienia pytania: Dlaczego po prostu nie zaszeregowalimy go do tej
grupy, zamiast cytowa go tutaj, w nowym kontekcie? Pojcie dowiadczenia
jest bowiem okrelane jak poprzednio za pomoc tego sowa, ktre ma
by zdefiniowane, podobnie jak to byo z zazdroci115. Osobicie niezbyt bym
si sprzeciwia takiemu zaszeregowaniu. Sdz jednak, e w obu wczeniej
cytowanych przykadach ktre przecie s podobne co innego silniej
przykuwa uwag i jest bardziej znaczce ni wielokrotne zastosowanie tych
samych sw, co sprawia, e brak tu czegokolwiek, co graniczyoby bodaj
z podwjnym znaczeniem. Wicej pragnbym podkreli, e w tym
wypadku dochodzi do utworzenia nowych, bynajmniej nie oczekiwanych

113
114

Oba dowcipy przekazane przez Fischera [berden Witz, dz. cyt., s. 59-60 przyp. wyd.]
Por. s. 34 i nast. niniejszego tomu. [Przyp. wyd.]
Por. s. 34 niniejszego tomu.

Technika dowcipu
63

jednostek; relacje poj s ze sob czone, definicje za zostaj rozdzielone lub


powstaj w odniesieniu do czego trzeciego, co jednak jest im wsplne. Proces
ten pragnbym okreli mianem unifikacji; najwyraniej jest on analogiczny
do procesu kondensacji, a to dlatego, e posuguje si metod ujmowania
rzeczy w tych samych sowach. Tak wic dwie poowy ludzkiego ycia opisuje
si poprzez zwizek, jaki odkryto midzy nimi; w pierwszej poowie czowiek
pragnie, by nadesza druga, w drugiej tskni za powrotem pierwszej. Mwic
za dokadniej: do przedstawienia tego wybrano dwie wice si ze sob,
nader podobne relacje. Podobiestwu tych relacji odpowiada nastpnie
podobiestwo sw, ktre mogy nam przypomina technik wielokrotnego
zastosowania tego samego materiau [herbei-wnschen, zurck-wnschen].
W dowcipie autorstwa Lichtenberga stycze i pozostae miesice scharakteryzowane zostay znowu poprzez zmodyfikowane odniesienie do czego
trzeciego; tym trzecim elementem s yczenia, ktre w styczniu przyjmowane
w nastpnych miesicach si nie speniaj. Rnica midzy podwjnym
znaczeniem a wielokrotnym zastosowaniem tego samego materiau procedury
jake przecie podobnej do techniki podwjnego znaczenia uwidocznia si
tutaj w zaiste dobitny sposb"6.
116
Pragn si odwoa w tym miejscu do wspomnianej wyej [zob. przypis 42 na s. 31 i nast.
niniejszego tomu przyp. wyd.] charakterystycznej negatywnej relacji dowcipu do szarady,
ktra ukrywa to, co dowcip uwidacznia, a to gwoli lepszego, ni pozwalaj na to przytoczone
wyej przykady, opisania unifikacji". Wiele bowiem szarad, ktrych wymylaniem zajmowa
si olepy filozof Gustav Theodor Fechner, odznacza si wysokim stopniem unifikacji, co
sprawia, e posiadaj one szczeglny urok. Wemy chociaby pod uwag pikn szarad
numer 203 (Dr Mises [pseudonim Fechnera], Rtselbchlein, wydanie IV, Leipzig b. d.):

Die beide ersten finden ihre Ruhesttte Im Paar der


andern, und das Ganze macht ihr Bette. [Dwie
pierwsze miejsce odpoczynku znale moe W parze
dwch innych, a cao tworzy oe.]
Gdy chodzi o dwie pierwsze sylaby, nie dysponujemy adnymi informacjami umoliwiajcymi
ich odgadnicie, wiemy jedynie, w jakim pozostaj wzajemnym stosunku, wiemy te, w jakim
stosunku pozostaje cao do pierwszej pary. (Rozwizanie: grabarze [Totengrber].) Albo
wemy pod uwag dwa inne przykady, w ktrych mamy do czynienia z opisem poprzez relacj
do tego samego lub tylko niewiele zmodyfikowanego trzeciego elementu:
Nr 170
Die erste Silb' hat Zahn' und Haare,
Die zweite Zhne in den Haaren.
Wer auf den Zhnen nicht hat Haare,
Vom Ganzen kaufe keine Ware.
[Pierwsza sylaba zby ma i wosy,
Druga we wosach ma zby. A kto na
zbach nie ma wosw, Niech nie
kupuje caoci.] (Zgrzebo
[Rokamm])

64

Dowcip i jego stosunek do niewiadomoci

A oto pikny, nie wymagajcy interpretacji przykad dowcipu opartego na


unifikacji:
Francuski poeta liryczny J[ean] B[aptiste] Rousseau napisa od do potomnoci (d la
postrit), ale Voltaire uzna, e warto wiersza adn miar nie uprawnia go, by
dotar do potomnych i dowcipnie powiedzia: Ten wiersz nie dotrze do rk
adresata"117.
Ten ostatni przykad moe zwrci nasz uwag na fakt, e to gwnie
unifikacja ley u podstaw tak zwanych citych dowcipw"118. Cito polega
przecie na przejciu od obrony do agresji, na obrceniu ostrza w drug
stron", na odpaceniu piknym za nadobne" zatem na nieoczekiwanym
ustanowieniu jednoci pomidzy ofensyw i kontrofensyw. Na przykad:
Piekarz, widzc, e oberycie obiera si palec, mwi: O, na pewno wsadzie
palec w swoje piwo". Na co oberysta odpowiada mu: Me, to tylko twoja bulka
wesza mi pod paznokie119.
Serenissimus wyprawi si w podr po swoim pastwie. W cibie zauway
czowieka, ktry wyglda zadziwiajco podobnie do Jego Wysokiej Osoby. Kiwa
wic na, by

Nr 168
Die erste Silbe frit, Die andere
Silbe it, Die dritte wird
gefressen, Das Ganze wird
gegessen. [Pierwsz sylaba re,
Inna sylaba je, Trzecia jest
poerana Cao jest
spoywana.] (Kapusta kwaszona
[Sauerkraut])
Z najpeniejsz unifikacj mamy do czynienia w szaradzie Schleiermachera, ktrej nie sposb
okreli innym mianem ni dowcipna":
Von der letzten umschlungen,
Schwebt das vollendete Ganze
Zu den zwei ersten empor.
[W ucisku ostatniej,
Wzbija si dopeniona cao
Ku dwm pierwszym.]
(Ptla szubienicza [Galgenstrick])
W wikszoci szarad mamy do czynienia z jawn unifikacj, to znaczy, e cecha
charakterystyczna, na podstawie ktrej trzeba odgadn jak sylab, jest zupenie
niezalena od cechy charakterystycznej drugiej i trzeciej sylaby, nie odnosi si rwnie do
punktu zaczepienia, w oparciu o ktry moliwe jest samodzielne odgadnicie caoci.
117
Wg Fischera [ber den Witz, dz. cyt., s. 123 przyp. wyd.]
118
Por. s. 33 niniejszego tomu. [Przyp. wyd.]
119
Wg: K. berhorst, Das Komische, Leipzig 1900, t. II, s. 67. [Przyp. wyd.]

Technika dowcipu

65

podszed bliej i pyta: Czy jego matka suya kiedy w rezydencji?" Nie, Janie
( )wiecony" pada odpowied, ,Ale mj ojciec suy".
Ksi Karol Wirtemberski wybra si na przejadk konn. Przejeda obok farbiarza,
120

zajtego prac. Czy on umie ufarbowa mojego siwka?" wota ksi, i otrzymuje
odpowied: Tak, Janie Owiecony, o ile siwek wytrzyma gotowanie"

W wypadku tej znakomitej repliki przedstawieniu w odpowiedzi na


nonsensowne pytanie rwnie bzdurnego warunku wspdziaa jeszcze jeden
chwyt techniczny, ktry nie zostaby zastosowany, gdyby odpowied farbiarza
brzmiaa, dajmy na to, tak: Nie, Janie Owiecony, obawiam si, e siwek nie
wytrzyma gotowania".
Unifikacja moe si posugiwa jeszcze innym, szczeglnie interesujcym
rodkiem technicznym, a mianowicie czeniem za pomoc spjnika i. Tego
rodzaju poczenie jest rwnoznaczne z koniunkcj inaczej nie da si go
zrozumie. Jeli wic na przykad Heine opowiada w Podry po Harzu, e:
W oglnoci ludno Getyngi dzieli si na studentw, profesorw, filistrw i bydo121,
to rozumiemy to zestawienie dokadnie w tym sensie, jaki zostaje zaakcentowany
przez Heinego w uzupenieniu:
...ktre to cztery stany bynajmniej cile odgraniczone nie s122.
Albo, gdy mwi o szkole, gdzie
...tyle aciny, rzeg i geografii wytrzyma musia

123

to owo uszeregowanie przez umieszczenie midzy nazwami obu przedmiotw


batw" a nazbyt wyranie ma nam powiedzie, e to, co ucze sdzi
o rzgach, naley rozcign jako ywo rwnie na acin i geografi.
U Lippsa124 wrd wielu innych znajdziemy rwnie przykad dowcipnego
wyliczenia" (koordynacja"), a jako najbliej spowinowacony ze studentami,
profesorami, filistrami i bydem" Heinego zacytowa mona by nastpujcy wers:
Mit einer Gabel und mit Mh' zog ihn die Mutter aus der Brh'12S
Wg: Fischer, ber den Witz, dz. cyt., s. 107. [Przyp. wyd.]
Heine, Podr po Harzu, przeoy Marian Gawalewicz, w: tego, Dziea wybrane, dz.
cyt, s. 11. [Przyp. tum.]
122
Tame. [Przyp. tum.|
123
Tame, s. 28. IPrzyp. tum.]
124
Komik und Humor, dz. cyt., s. 177. [Przyp. wyd.]
125
Die Gabel" = widelec", widy". "Die Brhe" = zupa", opresje". Zdanie to mona
by wic przetumaczy dosownie: Z wysikiem i widelcem matka wycigna go z zupy" lub:
Z wysikiem i widami matka wycigna go z opresji". [Przyp. tum.]
120

121

66

Dowcip i jego stosunek do niewiadomoci

jakby wysiek [die Mhe] by takim samym narzdziem co widy [die Gabel]
dodaje Lipps tytuem wyjanienia. My jednak odnosimy wraenie, e ta
rymowanka wcale nie jest dowcipna no, w kadym razie jest ona bardzo
mieszna podczas gdy uszeregowanie autorstwa Heinego jest niewtpliwie
dowcipem. By moe przypomnimy sobie o tych przykadach pniej, kiedy
ju nie bdziemy musieli omija problemu stosunku midzy komicznoci
i dowcipem'26.

[10]
Omawiajc anegdot o ksiciu i farbiarzu moglimy zauway, e dowcip
przez unifikacj pozostaby, nawet gdyby farbiarz odpowiedzia: Me,
obawiam si, e siwek nie wytrzyma gotowania". Odpowied farbiarza
brzmiaa jednak inaczej: Tak, Janie Owiecony, o ile siwek wytrzyma
gotowanie". Na zastpieniu nie, ktre waciwie powinno otwiera odpowied
farbiarza, przez tak polega nowy rodek techniczny dowcipu, ktrego
zastosowanie zechcemy teraz przeledzi na podstawie kolejnych przykadw.
U Kuno Fischera127 znajdziemy dowcip ssiadujcy z ostatnio cytowanym:
Fryderyk Wielki usysza, e wie niesie, i na lsku mieszka kaznodzieja, ktry
jakoby obcuje z duchami; wzywa wic tego czowieka, a gdy w przybywa, zwraca
si do z pytaniem: Czy on umie wywoywa duchy?" Na co kaznodzieja
odpowiada: Tak jest, Wasza Wysoko, ale one nie przychodz".
W tym wypadku wprost rzuca si w oczy, e technika cytowanego dowcipu nie
polega na niczym innym, tylko na zastpieniu mogcego przecie wystpi nie
jego przeciwiestwem. By jednak to zastpienie byo moliwe, tak trzeba
poczy z ale, aby tak i ale byy rwnoznaczne z nie.
To przedstawienie za pomoc przeciwiestwa jak nazwiemy ten rodek
techniczny suy pracy dowcipu w rnych wersjach. W nastpujcych
dwch przykadach wystpuje w bez maa czystej formie. Heine:
Ta kobieta pod wieloma wzgldami jest podobna do Wenus z Milo: jest bardzo
stara, nie ma zbw, a na tawej powierzchni jej ciaa wystpuje kilka biaych plam.
To przykad przedstawienia brzydoty za pomoc wyszukiwania zgodnoci
z tym, co powszechnie uchodzi za szczyt pikna, zgodnoci te mog jednak
zaiste wystpowa tylko w dwuznacznie okrelonych waciwociach lub tym,
co ma zupenie marginalny charakter. Ta ostatnia uwaga dotyczy drugiego
przykadu (Lichtenberg, Wielki duch):

126
127

Por. s. 190 niniejszego tomu. [Przyp. wyd.]


Fischer, ber den Witz, dz. cyt., s. 107-108. [Przyp. wyd.]

Technika dowcipu
67
Poczyy si w nim wszystkie waciwoci wielkich mw: gow trzyma ukonie, jak
Aleksander, zawsze grzeba we wosach, jak Cezar, mg pi kaw jak Leibniz, a kiedy
wreszcie siad w fotelu, to jak Newton zapomina o jedzeniu i piciu, tote jak Newtona
trzeba go byo budzi; peruk nosi jak doktor Johnson i jak Cervantes zawsze
zapomina zapi rozporek.
Szczeglnie udany przyk ad przedstawienia przez podobie stwo przykad,
w ktrym zrezygnowano z zastosowania s w o podwjnym znaczeniu

p r z y w i z z p o d r y d o I r l a n d i i J o h a n n e s v o n Fal k e . R z e c z d z i e j e

si
w g a b i n e c i e f i g u r w o s k ow y ch , p o w i e d z my, m a d a m e Tus s a u d . P r z e w o d n i k
oprowadza towarzystwo zoone z osb w rnym wieku starych i modych

od figury do figury, i wyja nia, kogo one przedstawiaj .

Oto ksi Wellington i jego ko" mwi, na co odzywa si moda dama: Ktry
z tych dwch jest ksiciem Wellingtonem, a ktry koniem?" Przewodnik odpowiada:
C, jak pani chce, drogie dziecko. Pani paci, do pani naley wybr"128.
Ten ir land z ki d owcip w f or mie zr ed ukowan e j b r z mia b y jak t ak ot o:
To bezczelno, co ci specjalici od figur woskowych mi pokazywa publicznoci! Nie
sposb odrni konia od jedca (dowcipna przesada). I pomyle: za co takiego paci
si im w brzczcej monecie!
To oburzenie zostaje przedstawione w udramatyzowanej formie i uzasadnione
na przykadzie drobnego incydentu: miejsce publiczno ci jako takiej zajmuje
d a mu lk a, p o st a r yce r z a z os t a je ok r e l on a w s p o s b z in d y wi d u al iz owany
chodzi o bardzo popularnego w Irlandii ksi cia Wellingtona. Ale bezczelno
waciciela galerii figur woskowych czy te przewodnika wyci gajcego
pienidze ludziom z kieszeni, nie oferujcego za nic w zamian, przedstawia si
z a p o m o c p r z e c i w i e s t w a o d p o w i e d z i , w k t r e j p r z e w o d n i k z a c h w al a
samego siebie jako sumiennego cz owieka interesu: na sercu le y mu jedynie
t o, b y p r awa, kt r e p ub l ic z n o na b y a p a c c , b y y r e s p e kt owan e . Ter az
mona ju zauway rwnie i to, e technika tego dowcipu bynajmniej nie jest
prosta. Poniewa znaleziono sposb na to, by oszust m g zapewnia o swej
sumienno ci, przeto dowcip ten jest przypadkiem przedstawienia za pomoc
przeciwiestwa; ale jako e oszust czyni to w sytuacji, w ktrej da si ode
czego zupenie innego a mianowicie i z zawodow sumiennoci wyjani,
na czym miaoby polega podobiestwo przedstawianych przeze figur
woskowych do orygina w przykad ten jest przypadkiem dowcipu
opartego na przesuni ciu. Jego technika polega na po czeniu obu rodkw.
Od t e g o p r z y k ad u ni e d ale ko ju d o g r up y d ow ci p w, kt r e mo na b y
okr e li miane m d owcip w op ar t ych na hipe r b oli. C harakt e r yz uj si one
tym, e tak, ktre w wypadku red ukcji by ob y ca kiem na mie jscu, z ostaje

Falke, Lebenserinnerungen, dz. cyt., s. 271.

68

Dowcip i jego stosunek do niewiadomoci

zastpione przez nie, ktre jednak za spraw przekazywanej przez nie treci jest
rwnoznaczne ze wzmocnionym tak co zreszt ma miejsce w odwrotnym
przypadku. Na miejscu zhiperbolizowanego potwierdzenia pojawia si jego
opozycja. Z tym wanie mamy do czynienia na przykad w jednym z epigramw
Lessinga:
Mwi, e wosy czerni Galatea mia, Nieprawda,
czarne byty, kiedy je sobie kupia129.
Albo w rzekomej obronie mdroci akademickiej autorstwa Lichtenberga:
Wicej jest rzeczy na ziemi i w niebie, Ni
si ich nio waszym filozofom130.
rzek pogardliwie ksi Hamlet. Lichtenberg zdaje sobie jednak spraw, e
opinia ta nie jest wystarczajco ostra, gdy nie ujmuje wszystkich zarzutw,
jakie daoby si postawi scholastyce, dodaje wic tytuem uzupenienia:
Ale za to nio im si wiele rzeczy, ktrych nie ma ani na niebie, ani na ziemi.
W ujciu Lichtenberga podkrela si wic to, co usprawiedliwia braki
scholastyki wytknite jej przez Hamleta, ale w samym tym usprawiedliwieniu
kryje si inny jeszcze wikszy zarzut.
Bardziej przejrzyste, gdy wolne od ladowych choby naleciaoci
przesunicia, s dwa dowcipy ydowskie, ktre charakteryzuj si jednak tym,
e s wikszego kalibru:
Dwch ydw rozmawia o kpieli. Kpi si co roku" mwi jeden
niezalenie od tego, czy jest to potrzebne, czy nie".
Jasne, e dopiero takie chepliwe zapewnianie o wasnej higienie dowodzi jej
braku.
Pewien yd zauwaa, e na brodzie drugiego yda osiady resztki jedzenia. Mog
ci powiedzie, co jade wczoraj!" mwi. No, to ju..." Soczewic". Pudo.
Soczewic jadem przedwczoraj!"
Wybornym dowcipem opartym na technice hiperboli, ktry jednak atwo
mona zakwalifikowa do grupy dowcipw opartych na technice przedstawienia
przez przeciwiestwo, jest nastpujca opowie:
129
G. E. Lessing, Na Galate", przeoy Stanislaw Jerzy Lec, w: tego, Dziea wybrane
PIW, Warszawa 1959, t. [, s. 25. [Przyp. tum.]
130 Shakespeare, Hamlet, przeoy Jzef Paszkowski, akt I, scena 5, w: tego, Dziea
dramatyczne, dz. cyt., t. II/VI, s. 45. [Przyp. tum.)

Technika dowcipu

69

Krl w ogromie swej askawoci raczy odwiedzi klinik chirurgiczn. Profesor wanie
przystpuje do operacji amputowania nogi pacjentowi. Jego Wysoko ledzi przebieg
poszczeglnych etapw zabiegu, gromko wyraajc swe krlewskie ukontentowanie:
Ale brawo, brawo, drogi tajny radco". Po zakoczonej operacji profesor zblia si do
majestatu i skadajc gboki ukon pyta: Czy Wasza Wysoko rozkae uci
rwnie drug nog?"

To, co myli sobie profesor, suchajc krlewskich zachwytw, w cakowicie


wierny sposb daoby si odda w ten oto sposb: Moje postpowanie musi
sprawia wraenie, e amputuj nog temu biedakowi powodowany jedynie
krlewskim zaleceniem, gwoli ukontentowania Jego Wysokoci. A przecie
w rzeczywistoci podjem si tej operacji z cakiem innych powodw". Potem
jednak profesor przystpuje do krla i mwi co, co daoby si wyrazi
w nastpujcych sowach: Wykonaem t operacj powodowany jedynie
zaleceniem Waszego Majestatu. Sowa zachty, jakie Wasza Wysoko raczy
skierowa pod mym adresem, tak mnie uskrzydliy, e teraz oto wystarczy
rozkaz Waszego Majestatu, a utn pacjentowi zdrow nog". Profesorowi
zatem udaje si przedstawi to w taki sposb, e mwi co przeciwnego do
tego, co naprawd myli, i co musi zachowa dla siebie. Ten przykad
przeciwiestwa to niewiarygodna hiperbola.
Przedstawienie przez przeciwiestwo to jak dane nam byo si
przekona na podstawie ostatnio przytoczonych przykadw czsto
stosowany rodek techniki dowcipu. Jest to rodek o silnym dziaaniu. Nie
wolno nam jednak przeoczy czego innego, a mianowicie tego, e technika ta
bynajmniej nie jest waciwa jedynie dowcipowi. Jeli wic Marek Antoniusz,
ktremu po wygoszeniu dugiej mowy na Forum udao si zmieni nastawienie
ludzi zebranych przy zwokach Cezara, w kocu wyrzuca z siebie sowa:
A przecie Brutus to czowiek honoru to wie on, e teraz
lud odkrzyknie mu prawdziwe znaczenie tych jego sw:
To zdrajcy,
Nie adni ludzie honoru"!131
Albo gdy Simplicissimus okrela cay zbir niesychanych brutalnoci
i cynizmw jako przykady wypowiedzi czowieka uczuciowego, to znowu
mamy do czynienia z przedstawieniem przez przeciwiestwo. Tego nie mona
jednak nazwa dowcipem", jest to ironia". To wanie ironi charakteryzuje
technika przedstawienia przez przeciwiestwo, poza tym mona przeczyta
i usysze o dowcipie ironicznym. Nie naley wic podawa w wtpliwo
prawdy, e do scharakteryzowania dowcipu poznanie samej techniki nie
wystarczy, e trzeba tu jeszcze czego innego czego, czego dotychczas
131 Shakespeare, Juliusz Cezar, przeoy Stanisaw Baraczak, W drodze, Pozna 1993,
akt III, scena 2, s. 89 i s. 92. [Przyp. tum.]

70

Dowcip i jego stosunek do niewiadomoci

jeszcze nie zdoalimy odkry. Z drugiej jednak strony stoimy te przed


bezsprzeczn prawd, e demontujc technik, likwidujemy cay dowcip. Na
razie majc wiadomo tego, e obie te niewzruszone prawdy, ktre
odkrylimy gwoli wyjanienia natury dowcipu, traktowa naley jako
nierozdzielne, trudno nam bdzie snu nasze rozwaania.

[11]
Skoro przedstawienie przez przeciwiestwo naley do rodkw techniki
dowcipu, spodziewamy si, e dowcip moe korzysta rwnie z ich
przeciwiestwa z przedstawienia przez to, co podobne i pokrewne. Dalszy
cig naszych docieka w rzeczy samej moe pokaza nam, e jest to technika
waciwa nowej, szczeglnie licznej grupie dowcipw mylowych 132. Osobliwo
tej techniki opiszemy znacznie trafniej, gdy zamiast o przedstawieniu przez to,
co pokrewne", mwi bdziemy o przedstawieniu przez to, co przynalene
lub powizane. Wanie od tej ostatniej cechy charakterystycznej pragniemy
zacz t cz naszych rozwaa; dla jasnoci rozpoczniemy od razu od
podania przykadw. Anegdota amerykaska:
Dwm niezbyt obcionym skrupuami biznesmenom udao si dziki serii
doprawdy miaych przedsiwzi zbi wielk fortun; teraz koncentruj swe wysiki
na tym, by dosta si do dobrego towarzystwa. Oprcz wielu innych
przedsibranych rodkw wydaje si im celowe, by najbardziej elegancki i najdroszy
malarz w miecie malarz, ktrego kady obraz uwaano za wydarzenie
artystyczne namalowa ich portrety. Cenne malowida wystawiono na pokaz
pewnego wieczoru, obaj gospodarze za osobicie podprowadzili wpywowego
znawc sztuki i krytyka do tej ciany salonu, na ktrej powieszono obok siebie dwa
obrazy rzecz jasna, chcieli wyudzi od niego pochlebny osd. Krytyk przez
duszy czas wpatrywa si w portrety, w kocu potrzsn gow, jakby zauway, e
czego tam brak i wskazujc na pust przestrze midzy dzieami zapyta:
"And where is the Saviour?" (A gdzie Zbawiciel?").
Znaczenie tego pytania jest jasne. Znowu mamy tu do czynienia z przed stawieniem czego, czego nie mona wyrazi w sposb bezporedni. A w jaki
sposb dochodzi do przedstawienia poredniego"} Wychodzc od przedstawienia dowcipu i posuwajc si wstecz, dziki caej serii atwych do
uchwycenia skojarze i wnioskw przeledzimy t drog.
Pytanie A gdzie jest Zbawiciel?", Gdzie jest obraz Zbawiciela?" pozwala
nam zgadn, e krytyk, ktry je zada, na widok obu portretw przypomnia
sobie podobny, dobrze nam znany obraz, zauway jednak, e w tej jego wersji
nie wystpuje pewien element: obraz Zbawiciela midzy dwoma innymi.
Znamy tylko jeden taki obraz: chodzi o obraz Chrystusa wisz cego midzy
dwoma otrami. Na brakujcy element zwraca si uwag w dowcipie,

W przeciwiestwie do dowcipw leksykalnych, zob. s. 86 niniejszego tomu. [Przyp. wyd.]

Technika dowcipu
71

podobiestwo bazuje na pominitych w dowcipie obrazach po prawicy i po


lewicy Mesjasza. Podobiestwo to moe polega jedynie na tym, e rwnie
portrety wystawione w salonie s portretami otrw. To wic, co krytyk chcia
powiedzie, czego jednak powiedzie nie mg, mona by uj w nastpujcych
sowach: Jestecie par ajdakw", dokadniej za: Co mnie obchodz te
wasze portrety ? Jestecie par ajdakw, bez dwch zda". Krytyk w kocu to
powiedzia, posugujc si kilkoma asocjacjami i wnioskami powiedzia to
w sposb, ktry zechcemy okreli mianem aluzji.
W tym miejscu przypominamy sobie, e ju spotkalimy si z aluzj, i to
wtedy, gdy bya mowa o przypadku podwjnego znaczenia. Jeli wic z dwch
znacze znajdujcych wyraz w tym samym sowie jedno jako czciej
wystpujce, bardziej potoczne tak dalece wysuwa si na plan pierwszy, e
przychodzi nam na myl wczeniej, podczas gdy drugie pozostaje gdzie z tyu
jako bardziej odlege, to wwczas taki przypadek okrelilimy mianem
podwjnego znaczenia z aluzj133. Po rozpatrzeniu caego szeregu przykadw
zauwaylimy, e nie bazuj one na prostej technice, teraz za uznajemy, e
owym momentem komplikujcym jest aluzja. (Por. na przykad dowcip
posugujcy si technik zmiany kolejnoci kobieta, ktra troch si
odchylia, na czym wiele zarobia 134 albo dowcip oparty na technice
paradoksu odpowied na gratulacje skadane z okazji narodzin najmodszego
dziecka: To godne uwagi, czego te ludzkie rce mog dokona".135)
Tymczasem wcytowanej wyej amerykaskiej anegdocie spotykamy si z aluzj
uwolnion od podwjnego znaczenia. Uwaamy, e cech charakterystyczn tego
dowcipu jest zastpienie poprzez co, co jest poczone w zwizku logicznym.
atwo zgadn, e typw dajcych si wykorzysta zwizkw jest wicej ni
jeden. By nie zatraci si w tej mnogoci, pragniemy teraz rozpatrzy jedynie
najbardziej charakterystyczne warianty, a i to na podstawie niewielu
przykadw.
Zwizek zastosowany do zastpienia moe mie charakter zwykego
wspbrzmienia, tak e ten podrodzaj naleaoby zakwalifikowa jako analogiczny
do kalamburu w dowcipie leksykalnym. Polega to jednak nie na wspbrzmieniu
dwch sw, lecz caych zda, charakterystycznych pocze wyrazw i tym
podobnych.
Lichtenberg na przykad uku powiedzenie:
Nowe uzdrowiska dobrze lecz
[Neue Bder heilen gut],

co natychmiast przywodzi nam na myl przysowie:


Nowe mioty dobrze zamiataj
[Neue Besen kehren gut].

133 Zob. s. 41 niniejszego tomu. [Przyp. tum.)

134
135

Zob. s. 32 i s. 39 i nast. niniejszego tomu. [Przyp. wyd.]


Zob. s. 56 niniejszego tomu.

72

Dowcip i jego stosunek do niewiadomoci

Lichtenberg z przysowia wykorzysta tu pierwsze sowo i p drugiego oraz


sowo ostatnie; poza tym wsplna jest rwnie caa struktura zdania.
Powiedzenie to niewtpliwie wykluo si w umyle dowcipnego filozofa jako
naladownictwo znanego przysowia w ten oto sposb jest ono aluzj do
tego przysowia. Za pomoc aluzji wskazuje si nam na co, co nie zostaje
powiedziane wprost na to mianowcie, e w oddziaywaniu uzdrowiska ma
udzia co innego, nie tylko gorce rda, ktre kwalifikujc dane miejsce
jako kurort jako takie wszdzie s jednakowe" 6.
Podobnie naleaoby odszyfrowa inny art czy te dowcip 137 autorstwa
Lichtenberga:
Dziewczyna, ktra jeszcze nie ukoczya dwunastu md [Moden].
Brzmi to jak okrelenie czasu dwanacie ksiycw [Monden] czyli
dwanacie miesicy i zrazu zapewne byo bdem w pisowni, ktry powsta
w tym dopuszczalnym w poezji wyraeniu. Jest jednak rzecz sensown
uywanie dla okrelenia wieku istoty rodzaju eskiego zmieniajcej si mody
[Mode] zamiast przechodzcego przemiany ksiyca [Mond].
Zwizek moe polega rwnie na identycznoci zakcanej jedn jedyn
niewielk modyfikacj, a zatem technika ta dziaa znowu paralelnie do techniki
werbalnej"1*. Oba rodzaje dowcipw wywouj prawie takie samo wraenie,
cho uwzgldniajc typ procesw zachodzcych w pracy dowcipu lepiej
byoby je rozdziela.
A oto przykad tego rodzaju dowcipu leksykalnego, kalamburu:
Wielk, cho sawn nie tylko z kalibru gosu piewaczk Marie Wilt spotkaa
zniewaga; ot poniewa graa w sztuce zrealizowanej na podstawie znanej
powieci Juliusza Verne'a przylgno do niej okrelenie aluzyjnie nawizujce do
jej wadliwej figury, ukute za na kanwie tytuu dziea Verne'a: Die Reise um die
Wilt in 80 Tagen"139.

Albo:
Jede Klafter eine Knigin140
modyfikacja znanego szekspirowskiego:

136
W bardzo potocznej niemczynie Besen" w pierwszym znaczeniu miota" znaczy
te dziewczyna", dziwka", zatem Neue Besen kehren gut" = Nowe dziwki dobrze krc".
[Przyp. tum.]
137
Wnikliw dyskusje na temat rnicy midzy artem a dowcipem znajdzie czytelnik
w jednym z kolejnych rozdziaw, zob. s. 121 niniejszego tomu. [Przyp. wyd.]
138
Por. s. 32 i nast. niniejszego tomu. [Przyp. wyd.]
139
Aluzja ta nawizuje do tytuu Die Reise um die Welt in 80 Tagen W osiemdziesit dni
dookoa wiata. [Przyp. tum.]
140
Jestem krlow w kadym sniu"; po niemiecku se" (die Klafter) jest rodzaju
eskiego. [Przyp. tum.]

Technika dowcipu
73

Jeder Zoll ein Knig141


i aluzja do tego cytatu, odnoszonego do wytwornej nadnaturalnej wielkoci
damy. Naprawd, trudno byoby wysun powane zarzuty przeciwko komu,
kto zaliczyby ten dowcip raczej do grupy kondensacji z modyfikacjami, ni
uzna, e chodzi tu o tworzenie formacji zastpczej (por. tte-d-bt)142.
O wysoko mierzcej i w pogoni za swymi celami bardzo upartej osobie
rzek kiedy przyjaciel:
Er hat ein Ideal vor dem Kopf,
[Ma idea przed gow]
nawizujc do potocznego powiedzenia
Ein Brett vor dem Kopf haben,143
[Ma desk przed gow]
do ktrego dana modyfikacja czyni aluzj, roszczc sobie prawo do waciwego
mu znaczenia. Rwnie w tym wypadku mona opisa technik tego dowcipu
jako kondensacj z modyfikacj.
Aluzja dokonana przez modyfikacj i kondensacj z tworzeniem formacji
zastpczej jest prawie nie do odrnienia, jeli modyfikacja ogranicza si do
zmiany jednej litery, na przykad DICHtertis aluzja do gronej zarazy
DIPHteritis przedstawia osob niepowoan do wykonywania rzemiosa
poetyckiego jako niebezpieczn dla ogu144.
Partykuy przeczce umoliwiaj tworzenie piknych aluzji kosztem
niewielkich zmian:
Mj towarzysz w niewierze [Unglaubensgenosse] Spinoza" powiada
Heine. My, z nieaski [Ungnaden] Boga najemnicy, wyrobnicy, Murzyni, chopi
paszczyniani..." i tak dalej rozpoczyna Lichtenberg dalej ju nie rozwijany
manifest tych nieszcznikw, ktrzy w kadym razie posiadaj wiksze prawo do
takiej tytulatury ni krlowie i ksita do swojej nie zmodyfikowanej.
Pewna forma aluzji daje si ostatecznie porwna rwnie z opuszczeniem
z kondensacj, ale bez tworzenia formacji zastpczej. Waciwie przy kadej
aluzji co zostaje opuszczone, a mianowicie prowadzce do powstania aluzji
drogi mylenia. Wane jest jedynie to, czy sama luka bardziej zwraca uwag,
czy te czciowo wypeniajca t luk w brzmieniu aluzji formacja zastpcza.
W ten oto sposb omwilibymy szereg przykadw od jaskrawego
opuszczenia z powrotem do waciwej aluzji.

Jestem krlem w kadym calu". [Przyp. tum.]


Zob. s. 25 niniejszego tomu.
143
Po polsku powiedzielibymy raczej: Ma desk przed oczami". [Przyp. tum.] 144
DICHteritis utworzone od DIPHteritis = dyfteryt" i DICHTER = poeta". [Przyp. tum.]
141
142

74

Dowcip i jego stosunek do niewiadomoci

Opuszczenie bez tworzenia formacji zastpczej spotykamy w nastpujcym


przykadzie145:
W Wiedniu mieszka inteligentny i skory do zaczepki pisarz, ktry dziki ostrym
inwektywom ciga na siebie razy wymierzane mu przez napadnite przeze osoby.
Tak wic gdy pewnego razu omawiano brzydki postpek, ktrego dopuci si jego
stay przeciwnik, kto powiedzia: Jeli usyszy to X146, znowu zostanie spoliczkowany".
Technika tego dowcipu polega przede wszystkim na zaskoczeniu spowodowanym
pozorn absurdalnoci tej wypowiedzi, gdy adn miar nie moemy
zrozumie, dlaczego policzek miaby by bezporedni konsekwencj tego, e
kto co usysza. Ale zudzenie absurdalnoci mija, gdy luka zostaje uzupeniona:
Wtedy X znowu napisze zgryliwy artyku wymierzony w autora niecnego
postpku, tak e..." i tak dalej. Aluzja przez opuszczenie i absurd jest wi c
technicznym rodkiem dowcipu. Heine:
Tak si chwali, e cena kadzideek ronie na eb, na szyj.
T luk atwo wypeni. To, co opuszczone, zostaje zastpione przez wniosek,
ktry przedstawiony w formie aluzji prowadzi do zrozumienia tego, co
zostao opuszczone. Samochwalstwo cuchnie. A teraz znowu dwaj ydzi
pod ani!
Znowu min rok!" wzdycha jeden z nich.
Przytoczone wyej przykady nie pozostawiaj adnych wtpliwoci co do
tego, e opuszczenie naley do technik aluzji.
W nastpnym przykadzie oryginalnym, prawdziwym dowcipie aluzyjnym
zaobserwowa moemy cigle jeszcze rzucajc si w oczy luk. Ot po
zjedzie bohemy w Wiedniu wydano ksig dowcipw, w ktrej, midzy
innymi, znalaz si nastpujcy aforyzm:
Kobieta jest jak parasolka. A jednak nadto bierze si komfortabel147.

145
Freud powouje si na ten przykad w przypisie do analizy przeprowadzonej w:
Bemerkungen ber einen Fall von Zwangsneurose (1909; Gesammelte Werke, t. VII,
Studienausgabe, t. VII, przypis 2 na s. 87 [Uwagi na temat pewnego przypadku nerwicy
natrctw, przeoy Dariusz Rogalski, opracowa Robert Reszke, w: Freud, Charakter
a erotyka (Dziea, t. II), Wydawnictwo KR, Warszawa 1996, przypis 103 na s. 68 przyp.
tum.]), by wyjani, na czym polega zastosowanie podobnej techniki w przypadku nerwicy
natrctw. [Przyp. wyd.]
146
w X to Karl Kraus, wspomniany ju na s. 27 niniejszego tomu. [Przyp. wyd.]
147
Komfortabel" to wiedeska nazwa doroki. [Przyp. tum.]

Technika dowcipu
75

Parasolka chroni przed deszczem w sposb niedostateczny. A jednak nadto"


moe znaczy jedynie tyle: kiedy porzdnie pada; komfortabel jest pojazdem
komunikacji publicznej. Poniewa jednak mamy tu do czynienia z form
porwnania, przeto dokadniejsz analiz tego dowcipu pragniemy odoy na
pniej148.
Prawdziwe osie gniazdo citych aluzji zawieraj Die Bder von Lucca
Heinego; ta forma dowcipu zostaa tu wykorzystana w celach polemicznych
(przeciwko hrabiemu von Platen)149 w sposb nader kunsztowny. Na dugo
jednak przedtem, zanim czytelnik zdoa przeczu to zastosowanie, pewien
temat szczeglnie nie nadajcy si do przedstawienia bezporedniego
zostaje wprowadzony w formie preludium utworzonego z wszelkiego
rodzaju aluzji, na przykad w przekrceniach sw Hirscha-Hiacynta:
Pan jest za korpulentny, ja zbyt szczupy, pan ma fantazj, lecz ja mam tym wikszy
zmys do interesu, ja jestem praktikus, pan diarrhetikus 150, mwic za zwile i
krtko jeste pan moim antipodex 151 .

Wenus Urinia jak nazywa si gruba Gudel z Dreckwall 152 w Hamburgu


i tym podobne; potem zdarzenia, o jakich opowiada poeta, bior zwrot, ktry
jak si zrazu zdaje, zaley tylko od niesfornej swawoli poety, wkrtce jednak
ujawnia si jego wyraony symbolicznie zamiar polemiczny, tym samym
jednoczenie odsania si jego aluzyjny charakter. Wreszcie 153 przypuszcza si
atak na Platena; teraz aluzje do wanie ujawnionego homoseksualizmu
hrabiego niczym woda rdlana tryskaj i bij z kadego zdania, ktre Heine
kieruje przeciwko talentowi i charakterowi swego oponenta, na przykad:
Jeli nawet muzy mu nie sprzyjaj, to przynajmniej posiad geniusz jzyka, czy te raczej
wie, jak gwat mu zadawa; albowiem geniusz w nie darzy go mioci z wyboru
rwnie za tym chopcem musi on si ugania wytrwale, ponadto za umie on obapi
jedynie ksztaty zewntrzne, ktre cho piknie krge nigdy nie objawi si jako
szlachetne.

Por. s. 104 i nast. niniejszego tomu. [Przyp. wyd.]


Mowa o poecie Augucie hrabim von Platen (1796-1835), ktry satyr z ruchu
romantycznego zasuy sobie na wrogo Heinego; Platen by wysublimowanym homosek
sualist. [Przyp. wyd.]
150
Diarrhetikus" sowo utworzone od Diarrhhe" = biegunka". [Przyp. tum.]
151
Podex" = pupa", poladek". |Przyp. tum.]
152
Wszystkie przykady maj, rzecz jasna, analne konotacje. Wenus Urinia, ktrej
przydomek budzi skojarzenia z uryn, to przekrcone imi Urania w Uczcie Platona
okrelenie niebiaskiej homoseksualnej mioci. Gudel" to imi bogatej arystokratki
z hamburskiej socjety, ktrej Hirsch-Hiacynt nadaje tu przydomek Dreckwall" [= brudny
wa", nazwa ulicy w Hamburgu], rwnie wywoujcy analne konotacje. Wszystkie te
przykady pochodz z Die Bder von Lucca (III cz Obrazw z podry Heinego) [w
cytowanym przekadzie fragment ten nie zosta opublikowany przyp. tum.] [Przyp. wyd.]
153
W rozdziale XI, w ostatniej ksidze. [Przyp. wyd.]
148
149

76

Dowcip i jego stosunek do niewiadomoci

A wtedy idzie mu jak strusiowi, ktry mniema, e dobrze si schowa, gdy wsadzi
gow w piasek, aby jeno kuper by widoczny. Atoli nasze dostojne ptaszyko zrobioby
lepiej, gdyby schowao w piasek pupu, pokazao za gow.
Aluzja jest zapewne najczciej stosowanym i najatwiejszym w stosowaniu
rodkiem technicznym dowcipu; ley ona u podstaw wikszoci dowcipw
o krtkim ywocie tych, ktre przyzwyczajeni jestemy wplata w rozmow,
ktre jednak nie znosz odrywania ich od tej gleby i samodzielnej, trwaej
egzystencji. Ale wanie aluzja na nowo przypomina nam c tej relacji, za spraw
ktrej ju dawalimy si zbi z tropu, gdy chodzi o ocen techniki dowcipu.
Rwnie aluzja jako taka nie jest bowiem dowcipna istniej poprawnie
zbudowane aluzje, ktre jednak wcale nie roszcz sobie pretensji do posiadania
charakteru dowcipu. Dowcipna jest jedynie dowcipna" aluzja, tote cecha
charakterystyczna dowcipu, ktr ledzilimy w naszej analizie techniki
dowcipu, w wypadku aluzji znowu nam umyka.
Niekiedy okrelaem aluzj mianem przedstawienia poredniego, teraz za
zwraca moj uwag fakt, e rne rodzaje aluzji posugujce si technik
przedstawienia przez przeciwiestwo, jak rwnie innymi technikami, ktre
jeszcze trzeba by wymieni, jako ywo da si umieci w jednej jedynej grupie,
w wypadku ktrej nazwa przedstawienie porednie byaby najpojemniejsza.
Bd w myleniu unifikacja przedstawienie porednie oto i punkty
widzenia, do ktrych daj si sprowadzi znane ju nam techniki dowcipu
mylowego.
Sdzimy, e w trakcie dalszej analizy zgromadzonego materiau poznamy
nowy podrodzaj przedstawienia poredniego taki, ktry ostro odrnia si
od ju nam znanych ktry jednak da si udokumentowa jedynie
niewieloma przykadami. Chodzi mianowicie o przedstawienie przez to, co
male lub najmniejsze154 jest to rozwizanie zadania, w jaki sposb za
pomoc detalu w peni wyrazi ca cech charakterystyczn. Zaszeregowanie
tej grupy do aluzji dlatego jest moliwe, e przecie owa drobnostka pozostaje
w zwizku z tym, co jest do przedstawienia, daje si z tego wywie jako
wniosek, na przykad:
Galicyjski yd jedzie pocigiem. Wycign si jak tylko mg wygodnie, rozpi surdut,
nogi pooy na awce naprzeciwko. Wtem do przedzia u wszed modnie ubrany
dentelmen. yd natychmiast ogarn si, usiad grzecznie, przybrawszy skromn poz.
Przybysz tymczasem zacz kartkowa jak ksik. Na jego twarzy pojawi si wyraz
zamylenia. Ni std, ni zowd zwrci si do ssiada z pytaniem: Przepraszam, kiedy
mamy Jomkipur" [dzie Pojednania]. Aha, to tak" mrukn yd i nim udzieli!
odpowiedzi, znowu wycign! nogi na awce.

154
Przesunicie na to, co mae i najmniejsze, uzna Freud pniej za charakterystyczny
mechanizm nerwicy natrctw. Zob. Freud, Bemerkungen ber einen Fall von Zwangsneurose,
dz. cyt.; Gesammelte Werke, t. VII; Studienausgabe, t. VII, s. 97 i nast. [Uwagi na temat
pewnego przypadku nerwicy natrctw, dz. cyt., w: Freud, Charakter a erotyka, dz. cyt., s. 77
przyp. tum.] [Przyp. wyd.]

Technika dowcipu
77
Nie d a si z ap rz e cz y , e owo p rz ed st awie nie p rz ez t o, co ma e , wi e si
z te ndencj do ekonomii, kt r po zbad aniu techniki dowcip u leksykalne go
zachowalimy jako ostatni wspln cech 15 5 .
A ot o pr z yk ad ca kie m p od ob ny d o cyt owane g o wy e j:
Lekarz, poproszony, by asystowa baronowej przy rozwizaniu, owiadcza, e chwila
jeszcze nie nadesza i proponuje baronowi, by rozegrali partyjk w pokoju obok. Mija
moment obaj mczyni sysz, jak z sypialni baronowej dobiega okrzyk blu: "Ah,
mon Dieu, que je souffre!"156 Maonek zrywa si, lecz lekarz go powstrzymuje: Nic to,
grajmy dalej". Po chwili znw dobiega ich krzyk: O, Boe, Boe, co za ble!"
Profesorze, nie zechciaby pan uda si do cierpicej?" pyta baron. Nie, nie,
jeszcze nie czas". W kocu z sypialni dobiega okrzyk: Aj, waj!"; wwczas lekarz rzuca
karty na st i powiada: Ju czas".
D o w c i p t e n n a p r z y k a d z ie s t o p n i o w e j z m i a ny o k r z y k w b l u r o d z c e j
dystyngowanej kobiety pokazuje, jak b l sprawia, e pierwotna natura ludzka
przedziera si przez wszystkie pok ady wychowania, oraz jak to si dzieje, e
wana decyzja zosta a uzaleniona od pozornie nic nie znacz cego s wka.

[12]
Innym rodzajem przedstawienia poredniego, ktrym posuguje si dowcip,
jest porwnanie; analiz porwnania odkadalimy na pniej, gdy wiedzielimy,
e badajc je, natkniemy si na nowe trudno ci lub te bdziemy musieli
szczeglnie jasno uwiadomi sobie trudnoci, ktre day o sobie zna ju przy
innych okazjach. Wcze niej przyznalimy, e analizujc niektre przyk ady,
nie p ot raf imy p oz b y si w tp liwo ci, cz y w og le mo e my z alicz y je d o
dowcipw uznalimy, e ta niepewno w znaczcy sposb podwaa same
podstawy naszych docieka 1 5 7 . Nie miaem jeszcze do czynienia z takim
mate ria em analitycz nym, kt rego op racowanie nie wywo ywa ob y cz cie j
silniejszego uczucia niepewno ci ni dowcipy oparte na por wnaniu. Poczucie
t o k a e m i o r az p r awd o p o d o b n i e w i e l u i n n ym z n a j d u j c y m s i w t ych
s a m y c h w a r u n k a c h , c o j a m a w i a : To d o w c i p " , M o n a t o u z n a z a
dowcip, jeszcze zanim odkryje si utajon , istotn cech charakterystyczn
dowcipu"; ale intuicja ta najcz ciej zawodzi mnie wanie wtedy, gdy mam do
c z y ni e n ia z a r t o b l iw ym i p or wn an ia mi . J e li w i c z raz u b e z w t p l iw o ci
uznaj porwnanie za d owcip, t o ju z a chwil wydaje mi si , e sdz , i
r oz kosz , ktre j d oz na em za sp raw teg o porwnania, jest ca kiem inneg o
r od z aju ni te n r od z aj r oz kos z y, jaki z az wycz aj z awdz i cz am d owcip owi.
Okoliczno za, e dowcipne porwnania jedynie rzadko wywouj wybuchowy,

15
5
15
6
157

Zob. s. 41 i nast. niniejszego tomu. [Przyp. wyd.]


Ach, mj Boe, jak cierpi!" [Przyp. tum.]
Zob. na przykad ze s. 34 i s. 58 niniejszego tomu. [Prz
Przyp. wyd.]

78

Dowcip i jego stosunek do niewiadomoci

wiadczcy o jakoci dowcipu miech, uniemoliwia mi signicie po t


metod pozbycia si wtpliwoci, po ktr sigam zazwyczaj: do ograniczenia
si do przedstawienia najlepszych, najefektowniejszych przykadw danego
gatunku.
atwo wykaza, e istnieje wiele piknych i efektownych przykadw
porwna, ktre jednak bynajmniej nie przypominaj nam dowcipw. Jednym
z nich jest wyjtkowo subtelne porwnanie z czerwon nitk z Dziennika
Otylii" 158; rwnie wyjtkowe jest porwnanie, ktre gotw jestem niezmordowanie podziwia nie mog sobie odmwi przytoczenia go tu w penym
brzmieniu. Chodzi mianowicie o porwnanie, jakim Ferdynand Lassale
zakoczy swe synne mowy obrocze:
Na czowieku, ktry jak to ju pastwu wyjaniem cae swe ycie powici
dewizie Nauka i robotnicy", nawet wyrok, ktry napotka na swej drodze, nie wywrze
innego wraenia ni, dajmy na to, eksplozja probwki na pogronym w pracy chemiku.
Gdy tylko bowiem zakcenie zostanie zlikwidowane, chemik lekko zmarszczywszy
brwi spokojnie wrci do swych bada i prac159.

Bogaty wybr celnych i dowcipnych porwna znale mona w pismach


Lichtenberga160; z pism tych pragn i ja zaczerpn materia do naszych docieka:
Jest rzecz prawie niemoliw, by niosc przez tum pochodni prawdy nie
osmali komu brody.
Zaiste, porwnanie to wydaje si dowcipne, po bliszym jednak przyjrzeniu si
mu zauwaymy, e dowcip wynika nie z samego porwnania, lecz z jego
waciwoci ubocznej. Pochodnia prawdy" nie jest bowiem waciwie jakim
nowym porwnaniem, lecz jest od dawna uywanym sformuowaniem, ktre
zostao zdegradowane do rangi skostniaego frazesu, co zdarza si zawsze
wtedy, gdy dane porwnanie ma szczcie i cieszy si akceptacj uzusu
jzykowego. Jeli wic my w sformuowaniu pochodnia prawdy" prawie
wcale nie dostrzegamy cech porwnania, Lichtenberg na nowo nadaje mu
pen ywotno, gdy na jego podstawie tworzy co nowego wysnuwa
z niego wniosek. Ale takie penowartociowe stosowanie wyblakych frazesw
mielimy ju okazj pozna jako technik dowcipu przy omawianiu
wielokrotnego stosowania tego samego materiau161. Mogoby by i tak, e
dowcipne wraenie, jakie robi na nas maksyma Lichtenberga, bierze si jedynie
std, i opiera si ona na tej technice.
To spostrzeenie z pewnoci dotyczy rwnie innego artobliwego
porwnania te autorstwa Lichtenberga:

Zob. przypis 18 na s. 23 niniejszego tomu.


F. Lassalle, Die Wissenschaft und die Arbeit.
Gttingen, 1853.
161
Zob. s. 33 i nast. niniejszego tomu.
158
159

160

Technika dowcipu
79

Zaprawd, czowiek w nie by wielk wiatoci, lecz wielkim wiecznikiem...


By profesorem filozofii.
Porwnywanie uczonego do wielkiej wiatoci lumen mundi jest ju od
dawna nieskuteczne, niezalenie od tego, czy pierwotnie oddziaywao ono
jako dowcip czy nie. Wyprowadzajc jednak z niego modyfikacj i w ten
sposb zyskujc inne, nowe porwnanie odwiea si je, przywraca si mu
ywotno. To, w jaki sposb powstao to drugie porwnanie, wydaje si
zawiera warunek dowcipu, nie za tylko te dwa porwnania. Gdyby tak
byo, to mielibymy do czynienia z tym samym przypadkiem techniki dowcipu,
co w cytowanym wyej przykadzie o pochodni.
Z innego, cho dajcego si podobnie oceni powodu, dowcipne wydaje si
nastpujce porwnanie:
Postrzegam recenzj jako swego rodzaju chorob wieku dziecicego, silniej lub sabiej
atakujc nowo narodzone ksiki. Dysponujemy bowiem przykadami, e najzdrowsze,
powalone t chorob, umieraj, najsabsze czsto wychodz z niej cao, niektrych za ta
choroba wcale si nie ima. Czsto podejmowano wysiki profilaktyczne, zaopatrujc je
w amulety przedmw i dedykacji czy wrcz wzmacniajc je ocenami wystawianymi przez
samych autorw, ale nie zawsze mog one pomc.

To porwnanie recenzji z chorobami wieku dziecicego jest zrazu uzasadnione


tym jedynie, e recenzje jak choroby opadaj" ksiki zaraz potem, gdy
te jak dzieci przychodz na wiat. Nie podejmuj si rozstrzyga, czy
w tym momencie porwnanie to wydaje si dowcipne, zostao ono jednak
rozbudowane, okazuje si bowiem, e i dalsze losy nowych ksiek mona
przedstawia w ramach tego samego porwnania, czy te przez inne, lecz na
nim oparte. Taka oto kontynuacja porwnania wydaje si niewtpliwie
dowcipna, my jednak wiemy, jakiej technice to zawdziczamy: mamy tu do
czynienia z przypadkiem unifikacji, ustanowienia nieprzewidzianego zwizku.
To, e w wypadku unifikacji do pierwszego porwnania zostaj doczone
kolejne, w niczym nie zmienia charakteru samej unifikacji.
Gdy mamy do czynienia z wieloma rnymi porwnaniami, pojawia si
pokusa, by owo niewtpliwie dowcipne wraenie, jakie na nas one robi,
przypisa czemu innemu, co jednak nie ma nic wsplnego z natur porwnania
jako takiego. S to porwnania zawierajce jaskrawe zestawienie czy czsto
absurdalnie brzmice poczenie, czy te zastpione nimi jako wynikami
porwnania. Do tej grupy naley wikszo przykadw autorstwa Lichtenberga.
Szkoda, e nie mona dojrze uczonych wntrznoci pisarzy; mona by wtedy ustali,
co wchonli.
Uczone wntrznoci" to zaskakujca, waciwie absurdalna atrybucja, ktrej
znaczenie wyjania si dopiero dziki porwnaniu. Co by byo, gdyby wraenie
dowcipu, jakie robi na nas ta maksyma, sprowadzao si cakowicie i bez reszty
do zaskakujcego charakteru tego zestawienia? Odpowiadaoby to jednemu

80

Dowcip i jego stosunek do niewiadomoci

z dobrze nam znanych rodkw technicznych dowcipu przedstawieniu


przez absurd162.
Take w innym dowcipie Lichtenberg zastosowa to samo porwnanie
recepcji materii lektur i wiedzy z recepcj materii natury fizycznej pokarmu:
Bardzo wysoko ceni sobie nauk w domu, opowiada si rwnie za naukowymi
metodami karmienia byda w stajni.

T sam absurdaln a przynajmniej dziwaczn atrybucj, ktra jak


zaczynamy to spostrzega jest waciwym nonikiem dowcipu, znale
mona rwnie w innych porwnaniach autorstwa Lichtenberga:
Jest to nawietrzna mej konstytucji moralnej tu mog co nieco wytrzyma.
Kady czowiek ma rwnie sw moralna backside, ktrej nie pokazuje bez
potrzeby, ktr za dopty, dopki to moliwe, przykrywa spodniami zdrowej
przyzwoitoci.
Moralna backside" to dziwaczna atrybucja powstaa jako rezultat porwnania.
Ale porwnanie to ma cig dalszy w formie regularnej gry sw (potrzeba")
i nastpnego, jeszcze dziwniejszego zestawienia (spodnie zdrowej przyzwoitoci"), ktre zapewne ju samo w sobie jest dowcipne, gdy ju samo
okrelenie spodnie" jako spodnie zdrowej przyzwoitoci" poniekd
spawia wraenie dowcipu. Trudno wic si dziwi, e odbieramy to w caoci
jako nader dowcipne porwnanie; tutaj jednak zaczynamy ju zauwaa, e
jak to na og si dzieje wydajc sd, skonni jestemy pewn cech
charakterystyczn czci przenosi na cao. Poza tym sformuowanie
spodnie zdrowej przyzwoitoci" przypomina nam rwnie zaskakujce wersy
z Heinego:
A wszystkie pky mi guziki
Przy spodniach cierpliwoci163.
Oba te porwnania bezsprzecznie posiadaj pewn cech charakterystyczn,
ktrej nie sposb znale we wszystkich dobrych czyli celnych porwnaniach. S one w znacznym stopniu, by tak rzec, dyskredytujce, to znaczy:
zestawiaj pewn wysokiej kategorii rzecz abstractum (w omawianych
przykadach: przyzwoito, cierpliwo) z rzecz o naturze nader konkretnej,
jako tak poledniejszego gatunku (spodnie). To, czy ta specyficzna waciwo
ma co wsplnego z dowcipem, bdziemy musieli rozway w innym
kontekcie, teraz sprbujmy za zanalizowa nastpny przykad, w ktrym
Zob. s. 54 i nast. niniejszego tomu. [Przyp. wyd.]
163 Heine, Romanzero, ksiga III Hebrische Melodien. Jehuda ben Halevy. [Fragmenty
wiersza Jehuda ben Halewi w przekadzie Adama Mieleszko-Maliszkiewicza w: Heine,
Dziea wybrane, dz. cyt., t. II Poezje, s. 372-392; cytowany przez Freuda fragment nie
zosta opublikowany przyp. tum.] [Przyp. wyd.]
162

Technika dowcipu
81

owa dyskredytujca waciwo ujawnia si szczeglnie wyranie. Nestroy


w dowcipie Chce sobie spata figla opisuje subiekta Weinberla, ktry
wyobraa sobie, jak kiedy jako stary, solidny kupiec bdzie wspomina
dni swej modoci:
Gdy w swobodnej pogawdce kruszy si ld przed magazynem wspomnie, gdy na ocie
otwiera si wrota minionego czasu, a fantazja pena jest liczonego na pudy towaru z przeszoci.

Niewtpliwie mamy tu do czynienia z porwnaniem spraw abstrakcyjnych


i nader tuzinkowych konkret w, dowcip jednak wycznie lub tylko
w czci polega na tym, e subiekt posuguje si porwnaniami, do ktrych
materia zaczerpn z dziedziny swej powszedniej dziaalnoci. Operacja
ustanawiania zwizku midzy tym, co abstrakcyjne, i tym, co powszednie co
za wypenia ycie subiekta jest unifikacja.
Wrmy teraz do porwna autorstwa Lichtenberga:
Motywy, ktre skaniaj nas do podjcia dziaalnoci, mona by uporzdkowa
niczym trzydzieci dwa wiatry i nazwa je w podobny sposb, na przykad: chleb
chleb sawa albo: sawa sawa chleb164.
Jak to si czsto zdarza w wypadku dowcipw autorstwa Lichtenberga,
rwnie i tutaj wraenie celnoci, bystroci, ostroci obserwacji dominuje tak
bardzo, e w naszej opinii co do charakteru tego dowcipu zostajemy
wprowadzeni w bd. Jeli bowiem w takiej maksymie do wybornego jej sensu
doda si nieco dowcipu, to prawdopodobnie ulegniemy pokusie, by cao
uzna za przedni dowcip. Ja za chciabym raczej way si na stwierdzenie, e
wszystko, co w przytoczonym wyej przykadzie jest dowcipne, wynika ze
zdumienia wywoanego dziwnym poczeniem: chleb chleb sawa".
Zatem w danym wypadku przedstawienie przez absurd odbieramy jako dowcip.
Szczeglne zestawienie lub absurdalna atrybucja moe sama jako taka
uchodzi za wynik porwnania. Lichtenberg:
Eine zweischlfrige Frau Ein einschlfriger Kirchenstuhl165.
Oba sformuowania odwouj si do porwnania z kiem w obu
sformuowaniach, oprcz zaskoczenia, odgrywa jeszcze pewn rol zabieg
techniczny aluzja raz wskazujcy na usypiajce dziaanie kaza, raz na
niewyczerpany temat stosunkw pciowych.
164
Freud jeS7.cze raz odwoa si do tej analogii, cho prawie trzydzieci lat pniej; dokona
tego w licie otwartym do Alberta Einsteina Warum Krieg? [Paris 1933; Gesammelte
Werke, t. XVI; Studienausgabe, t. IX, s. 281 i nast. przyp. tum.] [Przyp. wyd.]
16S
Nieprzetumaczalna gra sw: zweischlfriges Bett" - dwuosobowe (ko)", a zatem
eine zweischlfrige Frau" naleaoby rozumie jako kobieta, ktra sypia z dwoma
mczyznami"; ein einschlfriger Kirchenstuhl" = awka kocielna, w ktrej moe zasn
jedna osoba". [Przyp. tum.]

82

Dowcip i jego stosunek do nieswiadomoci

Chocia dziki dotychczasowym badaniom dane nam byo si przekona,


e jeli tylko porwnanie wydawao si nam dowcipne, to sprawiao takie
wraenie na skutek uczestniczenia w nim jednej ze znanych nam technik
dowcipu, jednak kilka innych przykadw zda si w kocu wiadczy, e
porwnanie moe by rwnie dowcipne jako takie.
A oto przekazana przez Lichtenberga charakterystyka pewnych d:
S one w poezji tym, czym w prozie s niemiertelne dziea Jakoba Bhmego' 66 ,
a mianowicie swego rodzaju piknikiem, w ktrym udzia pisarza polega na podawaniu
sw, udzia za czytelnika na wysnuwaniu z nich znaczenia.
Kiedy on filozofuje, to na og rzuca na przedmiot swych rozwaa mil ksiycow
powiat, ktra, cho oglnie rzecz biorc jest mia oku, nie wydobywa jednak wyranie
rysw ani jednego przedmiotu.

Albo Heine:
Jej twarz przypominaa Codex palimpsestus, w ktrym pod wieo wypisanym rk
mnicha tekstem jednego z Ojcw Kocioa zna na p zatarte wiersze starogreckich
erotykw167.

Albo rozwleke, wykazujce siln tendencj do dyskredytowania168 porwnanie z


Bder von Lucca:
Katolicki klecha postpuje bardziej interesownie ni subiekt zatrudniony w wielkiej
kampanii handlowej; Koci wielka firma, ktrej szefem jest papie zleca mu
pewn prac do wykonania i w zamian za to odpowiednio go wynagradza; klecha
pracuje ospale, jak kady, kto nie zarabia na wasny rachunek, ma wielu koleg w
i w wirze zaj atwo przemyka si nie zauwaony jedynie dobro firmy ley mu na
sercu, a tym bardziej przejmuje si jej utrzymaniem, e ewentualne bankructwo
pozbawioby go moliwoci zarobkowania. Protestancki klecha natomiast wszdzie sam
dla siebie jest pryncypa em i prowadzi interesy religijne na w asny rachunek.
W przeciwiestwie do swojego katolickiego kolegi po fachu jest on nie hurtownikiem,
lecz detalist; poniewa za sam ze wszystkim musi dawa sobie rad, nie moe pozwoli
sobie na ospao, przeciwnie: musi zachwala wobec ludzi swe artykuy wiary, zania
warto artykuw oferowanych przez konkurenta i jak kady prawdziwy detalist
musi wystawa przy swym kramie przepeniony zawodow zazdroci wobec
wszystkich wielkich firm, zwaszcza za wobec potnej konkurencji rzymskiej, opacajcej
wielu buchalterw i pachciarzy, utrzymujcej filie w czterech stronach wiata169.

166
Jakob Bhme (1575-1624) niemiecki mistyk i teozof; w swych dzieach opisywa
wizje i owiecenia, ktre Duch wity przekazywa mu w wielce zagadkowym, niezrozumiaym
jzyku. [Przyp. tum.]
167
Heine, Podr po Harzu, przeoy Marian Gawaewicz, w: tego, Dziea wybrane, dz.
cyt., t. I, s. 58. [Przyp. tum.]
168
Zob. s. 180 niniejszego tomu. [Przyp. wyd.]
169
Heine, Die Bder von Lucca, dz. cyt., w: tego, Reisebilder III.

Technika dowcipu

83

Po zapoznaniu si z tymi i z wieloma innymi przykadami nie moemy ju


powtpiewa, e porwnanie bywa dowcipne rwnie samo w sobie, przy
czym owego wraenia, e jest to dowcip, wcale nie trzeba odnosi do jednej ze
znanych technik dowcipu. Gdy jednak zgodzimy si na takie ujcie, wtedy
cakowicie umknie naszej uwagi to co, co decyduje, e dane porwnanie ma
charakter dowcipu, gdy niewtpliwie dowcip nie zawiera si w porwnaniu
jako formie ekspresji myli ani w samej operacji porwnywania. Nie moemy
postpi inaczej, ni tylko zakwalifikowa porwnanie do rodzaju przedstawie
porednich", ktrymi posuguje si technika dowcipu, problem za, ktry przy
analizie porwnania ujawni si z o wiele wiksz ostroci ni w wypadku
wczeniej analizowanych rodkw techniczych dowcipu, musimy pozostawi
nie rozwizany. To, e rozstrzygnicie kwestii, czy co jest czy nie jest
dowcipem, w wypadku porwnania nastrcza nam wicej trudnoci ni przy
innych formach ekspresji, z pewnoci jest spowodowane jak specjaln
przyczyn.
Sdzimy jednak, e nawet ta luka nie upowania nas do uskarania si, i
nasza pierwsza analiza nie przyniosa adnego efektu. Jako e rne waciwoci
dowcipu cz tak cise zwizki a wanie zostalimy zmuszeni przyzna, e
tak si sprawy maj byoby z naszej strony nieroztropne oczekiwa, i da si
cakowicie wyjani jeden aspekt problemu, nim jeszcze zdoamy rzuci okiem
na drugi. Teraz wic oto stajemy przed zadaniem uchwycenia drugiego aspektu
tego problemu.
Czy jestemy pewni, e w tej analizie nie usza naszej uwagi adna
z ewentualnie wchodzcych w rachub technik dowcipu? Zaiste, nie mamy tej
pewnoci, atoli przy dalszym badaniu nowego materiau bdziemy mogli si
przekona, e w trakcie dotychczasowych bada dane nam byo pozna
najczciej wystpujce, najwaniejsze rodki techniczne pracy dowcipu,
w kadym razie przynajmniej tyle, ile trzeba zna, by mc wyrobi sobie opini
co do natury tego procesu psychicznego. Na razie jeszcze nie wyrobili my
sobie zdania na ten temat, za to mamy wan wskazwk dziki niej wiemy,
skd oczekiwa wyjanienia problemu. Interesujce procesy kondensacji
z tworzeniem formacji zastpczej procesy, ktre uznalimy za samo sedno
techniki dowcipu wskazuj nam na powstawanie marzenia sennego,
w ktrego mechanizmach zostay odkryte te same procesy psychiczne.
Wskazuj na to rwnie techniki dowcipu mylowego przesunicie, bd
w myleniu, absurd, przedstawienie porednie przez przeciwiestwo; techniki
te, wszystkie bez wyjtku, pojawiaj si take w technice pracy marzenia
sennego. Przesuniciu zawdzicza ono aur osobliwoci, powstrzymujc nas
przed doszukiwaniem si we nie kontynuacji myli, ktre snujemy na jawie;
to, e sen posuguje si nonsensem i absurdalnoci, sprawio, e utraci on
godno przyznawan formacjom psychicznym, i doprowadzio do tego, e
autorzy powiconych mu prac dali si zwie na manowce, uznali bowiem, e
warunkami powstawania snu s rozpad aktywnoci umysowej, zawieszenie
krytyki, moralnoci i logiki. Przedstawienie przez przeciwiestwo jest w marzeniu

84

Dowcip i jego stosunek do niewiadomoci

sennym tak powszechne, e nawet popularne, zupenie baamutne senniki


zazwyczaj licz si z tym rodkiem technicznym; przedstawienie porednie
zastpienie myli sennej przez aluzj, przez to, co mae, przez symbolik
analogiczn do porwnania jest wanie tym, co odrnia sposb ekspresji
marzenia sennego od mylenia na jawie 170. Zgodno tak dua, jak
korespondencja, ktr mona zaobserwowa midzy rodkami pracy dowcipu
a tymi, ktrymi posuguje si praca marzenia sennego, adn miar nie moe
by dzieem przypadku. Przeprowadzenie wyczerpujcego dowodu potwierdzajcego t zgodno oraz znalezienie jej uzasadnienia bdzie jednym
z naszych pniejszych zada'71.

170
Por. moje Die Traumdeutung, dz. cyt., rozdzia VI Die Traumarbeit. [Gesammelte
Werke, t. IIII; Studienausgabe, t. II, s. 280 i nast.; Objanianie marze sennych, dz. cyt.,
rozdzia VI Praca marzenia sennego, s. 24.5 i nast. przyp. tum.]
171
Por. rozdzia VI, s. 147 i nast. niniejszego tomu. [Przyp. wyd.|

III
TENDENCJE DOWCIPU

[1]
Kiedy pod koniec ostatniego rozdziau przepisywaem Heinnowskie
porwnanie ksidza katolickiego do subiekta wielkiej kampanii handlowej
i protestanckiego pastora do samodzielnego sklepikarza, odczuem opr przed
wykorzystaniem tego porwnania. Powiedziaem sobie, e wrd czytelnikw
moich rozwaa zapewne znajd si i tacy, ktrzy darz respektem nie tylko
religi, lecz rwnie sam reyseri i obsug. Czytelnicy ci oburzeni
z powodu tego porwnania wpadn w afekt, ktry odbierze im wszelkie
zainteresowanie dla rozrnienia, czy porwnanie jest dowcipne samo w sobie,
czy te dziki jakim dodatkom. W wypadku innych porwna na przykad
ssiadujcego z ostatnio cytowanym porwnaniem filozofii do miej oku
powiaty ksiycowej rzucanej na przedmioty filozofowania nie byoby
powodw, by przejmowa si takimi szkodliwymi dla niniejszej analizy
wpywami, jakie mog one wywiera na cz czytelnikw. Oby jednak nawet
najpoboniejszy spord nich nie straci ochoty do wyrobienia sobie pogldu
na temat problemu, ktry jest przedmiotem naszych bada.
atwo zgadn, na czym polega ta cecha charakterystyczna dowcipu, z ktr
czy si rnorodno reakcji suchaczy. Dowcip jest bowiem raz celem samym
w sobie nie suy adnemu okrelonemu zamiarowi innym znowu razem
oddaje si do dyspozycji danemu celowi: w tym wypadku jest to dowcip
tendencyjny. Tylko taki dowcip, ktry ma okrelon tendencj, naraa si na
niebezpieczestwo, e wpadnie w uszy osb, ktre wcale nie chc go usysze.
Theodor Vischer okreli dowcip nietendencyjny mianem abstrakcyjnego;
gdy o mnie chodzi, wol okrela taki dowcip mianem niewinnego.
Poniewa jednak ju przedtem podzielilimy dowcipy w zalenoci od
materiau, ktrym posuguje si waciwa im technika, na dowcipy leksykalne
i mylowe, teraz stajemy przed zadaniem zanalizowania, jak ma si ten podzia
do przeprowadzonego ostatnio. Ot bowiem okazuje si, e z jednej strony
dowcip leksykalny i mylowy, z drugiej za dowcip abstrakcyjny i tendencyjny
nie pozostaj w takim wobec siebie stosunku, e wywieraj na siebie wpyw
s to dwa zupenie wzgldem siebie niezalene podziay wytworw
dowcipu. Niewykluczone, e kto odnis wraenie, i dowcipy niewinne s
w przewaajcej czci dowcipami leksykalnymi, podczas gdy silne tendencje

86

Dowcip i jego stosunek do niewiadomoci

posuguj si technik dowcipu mylowego, bardziej skomplikowan; atoli


istniej dowcipy niewinne posugujce si gr sw i homofoni oraz inne
rwnie niewinne posugujce si wszystkimi rodkami charakterystycznymi
dla dowcipu mylowego. Rwnie atwo mona wykaza, e dowcip tendencyjny,
gdy chodzi o technik, nie musi by czym innym ni tylko dowcipem
leksykalnym, na przykad dowcipy grajce" nazwami wasnymi dowcipy,
ktre czsto charakteryzuj si tendencj do obraania i ranienia w naturalny
sposb nale do grupy dowcipw leksykalnych. Ale i najbardziej niewinne
dowcipy rwnie nale do tej grupy, choby tak ostatnio ulubione rymy
amane; technika tych dowcipw polega na wielokrotnym zastosowaniu tego
samego materiau, ktry zostaje poddany szczeglnej modyfikacji.
Und weil er Geld in Menge hatte,
lag stets er in der Hngematte1.
Tusz, e nikt nie zaprzeczy, i upodobanie w tego rodzaju rymach,
skdind nie pretendujcych do rangi artyzmu, jest identyczne z rozkosz, po
ktrej rozpoznajemy dowcip.
Dobrych przykadw abstrakcyjnych czy te niewinnych dowcipw
mylowych znale mona w brd wrd porwna Lichtenberga, spord
ktrych kilka dane nam ju byo pozna. W tym miejscu pragn odwoa si do
kilku dalszych przykadw:
Posali do Getyngi tomik in octavo i, jako ywo, otrzymali tomiszcze in quarto.
By sobie naleycie wystawi ten budynek, przede wszystkim potrzeba pooy
dobry fundament, nie znam za bardziej solidnego ni taki, w ktrym na jedn
warstw pro kadzie si drug warstw contra.
Jeden podzi myl, drugi wyjmuje j z wody chrzcielnej, trzeci podzi z ni dzieci, czwarty
nawiedza j na ou mierci, natomiast pity j grzebie. (Porwnanie z unifikacj).
Nie tyle nie wierzy w upiory, ile raczej si ich nie ba.
W ostatnim z przytoczonych wyej przykadw dowcip polega wycznie
na absurdalnym przedstawieniu: to, co powszechnie uwaa si za mniej
wartociowe, tu jest wyej cenione; to, co uwaa si za bardziej znaczce,
traktuje si zarazem jako co pozytywnego. Gdybymy za zrezygnowali
z waciwych dowcipowi rodkw, tre tego posania brzmi jak nastpuje:
atwiej rozumowi wznie si ponad lk przed upiorami, ni opdzi si przed
nimi, gdy zajdzie taka potrzeba. Nie jest to ju dowcipne, jest to jednak suszna

A e grosza mia dostatek,


Lea sobie na hamaku."
[Przyp. tum.]
1

Tendencje dowcipu
87

i cigle jeszcze niedoceniana prawda psychologiczna, wyraona przez Lessinga


w znanych sowach:
Nie wszyscy wolni, co z swych kajdan szydz2.
Skorzystam z nastrczajcej si tutaj okazji, by usun bd co bd moliwe
nieporozumienie. Dowcip niewinny" czy abstrakcyjny" nie jest bynajmniej
jednoznaczny z dowcipem beztreciowym", lecz jest on przeciwiestwem
dowcipu tendencyjnego", ktry omwimy pniej. Jak przedstawia powyszy
przykad, dowcip niewinny, czyli nietendencyjny, moe mie nader bogat
tre, moe wyraa cenne prawdy, sama jednak jego tre jest od dowcipu
niezalena to tre myli, ktra w danym wypadku zostaa dowcipnie
wyraona dziki signiciu po szczeglne rodki ekspresji. Zaiste, jak zegarmistrz
ma zwyczaj wkada szczeglnie udany mechanizm do cennej koperty, tak
moe si zdarzy, e najlepsze spord dowcipw wykorzystuje si jako form
wyrazu dla nader treciwych myli.
Jeli wic teraz zwaa bdziemy na rozrnienie treci mylowej i dowcipnej
formy wyrazu w dowcipie mylowym, wwczas osigniemy wiedz, dziki
ktrej bdziemy mogli wyjani wiele wtpliwoci cicych nad naszym
sdem na temat dowcipu. Okae si bowiem, i to ku naszemu zaskoczeniu, e
nasze upodobanie do dowcipu jest wynikiem sumy wrae, jakie odnosimy
pod wpywem treci i formy dowcipu, przy czym wrcz ulegamy zudzeniu
w rezultacie oddziaywania jednego czynnika co do wielkoci drugiego.
Dopiero redukcja dowcipu wyjania to zudzenie.
To samo zreszt zdarza si take w wypadku dowcipu leksykalnego. Jeli
syszymy, e:
Dowiadczenie polega na tym, e czowiek dowiadcza tego, czego by nie chcia
dowiadczy3,
to jestemy olnieni, sdzimy, e oto odkrylimy jak now prawd a do
chwili, gdy spostrzeemy ukryty w adnym przebraniu bana: Mdry czowiek
po szkodzie" 4. Celno formy tego dowcipu, dziki ktrej dowiadczenie"
mona byo zdefiniowa, posugujc si prawie wycznie sowem dowiadcza",
tak nas udzi, e przeceniamy znaczenie treci tego zdania. To samo ma miejsce
w wypadku dowcipu Lichtenberga o styczniu 5 dowcipu, ktry nie mwi
niczego, co nie byoby nam znane ju od dawna, to znaczy, e yczenia
noworoczne speniaj si rwnie rzadko, jak wszystkie inne yczenia; podobnych
przypadkw mona by wymienia wicej.

Lessing, Natan mdrzec, akt IV, scena 4, przeoy Anastazy Kwiryn, w: tego, Dziea
wybrane, dz. cyt., t. II, s. 451. [Przyp. tum.] 3 Zob. s. 62 niniejszego tomu. [Przyp. wyd.]
4
Fischer, ber den Witz, dz. cyt., s. 59. [Przyp. wyd.]
5
Zob. s. 62 niniejszego tomu. [Przyp. wyd.]
2

88

Dowcip i jego stosunek do niewiadomoci

Podobnie dzieje si rwnie w wypadku innych dowcipw, w ktrych celno


i suszno wyraonej w nich myli tak nas przykuwa, e cale zdanie uwaamy za
byskotliwy dowcip, gdy tymczasem jedynie sama myl dowcipu jest byskotliwa,
forma za saba. Wanie w dowcipach autorstwa Lichtenberga sedno
wyraonych przez nie myli jest znacznie bardziej wartociowe ni rodki ekspresji
dowcipu, ktre niesusznie obejmujemy naszym pozytywnym sdem odnoszcym
si waciwie tylko do myli. Tak wic na przykad porwnanie o pochodni
prawdy"6 wcale nie jest dowcipne, jest jednak tak celne, e chciaoby si na to
zdanie zwrci uwag jako szczeglnie dowcipne.
Dowcipy Lichtenberga s z kolei znakomite dziki ich treci i niezbitej
celnoci. Goethe susznie powiedzia o tym autorze, e w jego dowcipnych
i artobliwych skojarzeniach problemy s wrcz ukryte, mwic za suszniej:
skojarzenia granicz z moliwociami rozwizania problemw. Jeli wic
Lichtenberg podaje jako dowcipne skojarzenie:
Zawsze czyta Agamemnon zamiast zakadajc [angenommen], tak bardzo si bowiem
przej lektur Homera7
(technicznie rzecz ujmujc: nonsens + homofonia), to wanie w tej chwili ni
mniej, ni wicej, tylko wanie sam odkrywa tajemnic omyki w czytaniu.
Podobny do tego jest dowcip, ktrego technika8 nader susznie wydaa si nam
niesatysfakcjonujca:
Dziwi si, e koty maj w futrze dwie dziury, wycite dokadnie tam, gdzie znajduj si
oczy.
Przedstawiony tu nonsens jest jedynie pozorny; tak naprawd pod tym
absurdalnym spostrzeeniem kryje si powany problem teleologii w ewolucji
zwierzt; wcale nie jest to takie oczywiste, e szczelina powiekowa otwiera si
dokadnie tam, gdzie ley rogwka, dopki historia ewolucji nie wyjani nam
tej zbienoci.
Pragniemy wic zachowa w pamici to, e dowcipne zdanie wywaro na nas
pewne oglne wraenie, nie potrafimy jednak rozrni, w jakim stopniu stao si
tak z powodu treci mylowej dowcipu, a w jakim z powodu pracy dowcipu; moe
pniej w celu wyjanienia tej kwestii znajdziemy jak jeszcze waniejsz paralel9.

Zob. s. 78 niniejszego tomu. [Przyp. wyd.]


Por. moje Psychopathologie des Alltagslebens [wtac. Zur Psychopathologie des Alltagslebens,
Berlin 1901 ; Gesammelte Werke, t. IV; Studienausgabe, t. IV; w przekadzie Ludwika Jekelsa
i Heleny Ivdnka Psychopatologia ycia codziennego, w tomie: Psychopatologia ycia codziennego.
Marzenia senne, PWN, Warszawa 1987, odpowiednio s. 277-290 (rozdzia Bdy) i s. 158
(przykad Agamemnon I angenommen) przyp. tum.] (Dowcip ten cytuje rwnie Freud na
zakoczenie II wykadu Vorlesungen zur Einfrung in die Psychoanalyse, Wien 1915-1917;
Gesammelte Werke, t. I; Studienausgabe, t. I, s. 62. [Wstp do psychoanalizy, przeoyli
S. Kempnerwna i W. Zaniewicki, PWN, Warszawa 1984, s. 72 przyp. tum.]
8
Zob. s. 57 niniejszego tomu.
9
Por. s. 125 niniejszego tomu.
6
7

Tendencje dowcipu

89

[2]
W naszych teoretycznych rozwaaniach majcych na celu wyjanienie
natury dowcipu niewinne dowcipy powinny by dla nas cenniejsze ni
tendencyjne, bezwartociowe powinny by cenniejsze ni gbokie. Dowcipy
niewinne i beztreciowe konfrontuj nas z problemem dowcipu w jego
najczystszej formie, gdy tylko wtedy moemy unikn niebezpieczestwa, e
zostaniemy wprowadzeni w bd przez tendencj i powodowani zdrowym
rozumem wydamy mylny sd. Jeli wic oprzemy nasze dociekania na takim
materiale, to nasza wiedza moe posun si o krok naprzd.
Wybieram zatem moliwie najbardziej niewinny przykad dowcipu
leksykalnego:
Dziewczyna, ktrej anonsowano wizyt w chwili, gdy wanie robia toalet, skary
si: Ach, jaka szkoda, e wanie wtedy, gdy jest si najbardziej pocigajc [am
anziehendsten], nie mona si pokaza"10.
Poniewa jednak mam wtpliwoci, czy susznie przedstawiam ten dowcip
jako nietendencyjny, pragn go zastpi przez inny dowcip, prawdziwie
naiwny, ktremu pod tym wzgldem niczego nie da si zarzuci:
W pewnym domu, gdzie bawiem z wizyt, na zakoczenie zaproszono mnie do stou;
podano potraw mczn zwan roulard, ktrej przygotowanie wymaga od kucharki
niejakiej zrcznoci. Domowej roboty?" pyta jeden z goci, gospodarz za

odpowiada: O, tak. Home-Roulard". (Home Rule).

Tym razem jednak nie bdziemy analizowa techniki dowcipu uwag


skupimy na innej kwestii, w tej chwili zreszt najwaniejszej. Wysuchanie
przytoczonego wyej zaimprowizowanego dowcipu sprawio stoownikom
przyjemno wraenie to jeszcze dzisiaj jasno sobie przypominam
i pobudzio nas do miechu. W tym, jak i w niezliczenie wielu
przypadkach
rozkosz, ktrej doznaje suchacz, nie pochodzi z tendencji czy te treci
mylowej dowcipu, a skoro tak, to nie pozostaje nic innego, ni tylko owo
wraenie rozkoszy powiza z technik dowcipu. Opisane wyej techniki
dowcipu kondensacja, przesunicie, przedstawienie porednie i tak dalej
mog wic wywoywa u suchacza uczucie rozkoszy, cho w tej
chwili
jeszcze nie moemy zrozumie, jak to si dzieje, e dysponuj one t
moliwoci. Zauwamy, z jak atwoci udao nam si wykorzysta to
twierdzenie do wyjanienia natury dowcipu; pierwsze twierdzenie mwio, e
cecha szczeglna dowcipu jest zwizana z jego form". Zechciejmy jednak
uwiadomi sobie, e owo drugie twierdzenie waciwie niczego nowego nas

R. Kleinpaul, Die Rtsel der Sprache, Leipzig 1890. ["Anziehen" = ubiera si"; am
anziehendsten" = stopie najwyszy od anziehend" = pocigajca (-y)" przyp. ttum.]
11
Zob. s. 17 niniejszego tomu.
10

90

Dowcip i jego stosunek do niewiadomoci

nie uczy, gdy dziki niemu jedynie wyodrbnione zostao to, co ju


wiedzielimy z dowiadczenia, jakie dane nam byo poczyni wczeniej.
Przecie przypominamy sobie, e jeli udaje si zredukowa dowcip czyli
poda go w innej formie, przy jednoczesnym pieczoowitym zachowaniu jego
treci to w ten sposb ulega likwidacji nie tylko specyfika dowcipu, ale
rwnie efekt zabawnoci, czyli pynca z dowcipu rozkosz.
W tej chwili nie moemy ju kontynuowa naszych rozwaa, jeli
przedtem nie rozprawimy si z autorytetami filozoficznymi wypowiadajcymi
si w tej kwestii.
Filozofowie zaliczajcy dowcip do dziedziny komicznoci, sam za
komiczno omawiajcy w kategoriach estetycznych, charakteryzuj waciwy
estetyce sposb przedstawiania, stawiajc warunek, e oto nie chcemy mie do
czynienia z rzeczami ani nie chcemy niczego o nich wiedzie , e nie
potrzebujemy rzeczy, by zaspokoi jedn z naszych wielkich witalnych
potrzeb, lecz e zadowalamy si kontemplacj rzeczy i rozkosz pync
z samego ich wyobraenia:
Jedynie ta przyjemno, ten sposb przedstawienia jest estetyczny, ktry zasadza si na
samym sobie i nie spenia innych celw egzystencjalnych12.
Jeli wic teraz pragniemy zaakcentowa to, e dowcipna aktywno nie moe
by przecie okrelona mianem bezsensownej i bezcelowej, gdy niezbicie
suy celowi pobudzenia u suchacza rozkoszy, to zrazu nie popadniemy
w konflikt z przytoczon wyej opini Fischera, przeoymy tylko jego sowa
na nasz jzyk. Wtpi, czy w ogle jestemy w stanie cokolwiek przedsiwzi,
jeli w danym wypadku nie wchodzi w rachub jaki zamiar. Nawet jeeli nie
potrzebujemy naszego aparatu psychicznego wprost do realizowania tego czy
innego nieodzownego zaspokojenia, to przecie pozostawiamy mu swobod
w wyborze takiego trybu pracy, dziki ktremu mgby zaspokaja nasz
potrzeb rozkoszy, usiujemy czerpa rozkosz z samej jego aktywnoci.
Przypuszczam, e w ogle warunkuje to wszelkiego rodzaju sposb
przedstawienia estetycznego, za mao jednak znam si na estetyce, by bra si
do udowadniania tej tezy. Ale jeli chodzi o dowcip, to na podstawie uprzednio
zdobytej wiedzy mog twierdzi, e jest on rodzajem aktywnoci zmierzajcej
do tego, by czerpa rozkosz z procesw psychicznych, intelektualnych lub
innych. Ma si rozumie, e istniej te inne rodzaje aktywnoci zmierzajcej
do tego samego celu. By moe rni si one tym, z jakiej dziedziny
aktywnoci psychicznej chc czerpa rozkosz, by moe jednak rni si one
metod, jak si przy tym posuguj. W tej chwili niepodobna tego rozstrzygn.
Obstajemy jednak przy twierdzeniu, e technika dowcipu oraz tendencja do
ekonomii13, czciowo dominujca nad technik dowcipu, gwoli wytwarzania
rozkoszy pozostaj ze sob w jakim zwizku.
Fischer, ber den Witz, dz. cyt., s. 20. [Por. s. 9 i nast. niniejszego tomu przyp. wyd.] "
Zob. s. 41 niniejszego tomu.
12

Tendencje dowcipu

91

Ale zanim przystpimy do rozwizywania zagadkowego problemu, w jaki


sposb techniczne rodki pracy dowcipu mog pobudzi u suchacza rozkosz,
pragniemy przypomnie sobie, e w celu uproszczenia naszego wywodu i gwoli
wikszej przejrzystoci dowcipy tendencyjne zrazu pozostawilimy na marginesie
niniejszych rozwaa. Teraz jednak musimy podj prb wyjanienia, czym s
tendencje dowcipu oraz w jaki sposb dowcip im suy.
Do tego, by analizujc pochodzenie rozkoszy doznawanej przy suchaniu
dowcipu, nie pozostawia na marginesie problemu dowcipu tendencyjnego,
nakania nas przede wszystkim pewna obserwacja, a mianowicie: dowcip
niewinny wzbudza najczciej umiarkowan rozkosz; wyrana przyjemno,
lekki umiech ot, to najczciej wszystko, co taki dowcip moe wskra
u suchacza. Zreszt efekt ten naley przypisa po czci zawartoci mylowej
danego dowcipu, co mielimy okazj zaobserwowa na stosownych przykadach14. Dowcip nietendencyjny prawie nigdy nie wywouje owych nagych
wybuchw miechu, sprawiajcych, e dowcipowi tendencyjnemu wrcz nie
sposb si oprze. Poniewa jednak oba rodzaje dowcipu mog posugiwa si
t sam technik, nasuwa si nam przypuszczenie, e dowcip tendencyjny za
spraw dochodzcej w nim do gosu tendencji dysponuje takimi rdami
rozkoszy, do ktrych dowcip nietendencyjny nie ma dostpu.
C, atwo przeoczy tendencje dowcipu. Gdy dowcip nie jest celem
samym w sobie czyli w wypadku, gdy nie mamy do czynienia z dowcipem
niewinnym wtedy oddaje si on jedynie na sub dwch tendencji, ktre,
o ile spojrze na nie z odpowiedniej perspektywy, mona powiza; dowcip
jest wwczas albo zoliwy (suy agresji, satyrze lub odparciu ataku), albo
obsceniczny (suy obnaeniu). Przy czym na samym wstpie trzeba zauway,
e to, z jakiego rodzaju dowcipem pod wzgldem technicznym mamy do
czynienia czy jest to dowcip leksykalny, czy mylowy nie pozostaje
w adnym zwizku ze wspomnianymi wyej dwoma tendencjami.
Obecnie powinnimy zaj si bardziej szczegowym przedstawieniem
tego, w jaki sposb dowcip suy owym tendencjom. W analizie tej chciabym
da pierwszestwo dowcipom obnaajcym, nie za zoliwym. Ten rodzaj
dowcipw wprawdzie znacznie rzadziej uznawano za godny przeanalizowania,
jakby niech wywoana przedmiotem, o ktrym traktuj, przenosia si na
dowcip jako taki, my jednak nie damy si temu zwie, wkrtce bowiem
natkniemy si na przypadek graniczny dowcipu, obiecujcy nam wyjanienie
wicej ni jednego ciemnego punktu.
Wiadomo, co znaczy sprono": to zamierzone akcentowanie w mowie
faktw i zachowa seksualnych. Jednake podana tu definicja nie jest bardziej
przekonujca od innych, gdy mimo takiego ujcia tego w definicji
wykad z anatomii organw pciowych czy fizjologii procesu kopulacji nie
musi mie nic wsplnego ze spronoci. Trzeba bowiem, by sprono bya
wymierzona w dan osob, wywoujc u opowiadajcego spronoci pobudzenie

14

Zob. s. 62 i nast. niniejszego tomu.

92

Dowcip i jego stosunek do niewiadomoci

seksualne osob, ktra przysuchujc si spronoci, dowiaduje si


o pobudzeniu opowiadajcego i wskutek tego sama zostaje pobudzona
seksualnie. Zamiast pobudzenia, u osoby wysuchujcej spronoci moe
pojawi si wstyd lub zakopotanie, ktre s jednak tylko reakcj na
pobudzenie, a wobec tego niejako okrn drog s rwnoznaczne
z przyznaniem si do pobudzenia. A wic sprono pierwotnie wymierzona
w kobiet bya identyczna z prb uwiedzenia. Jeli zatem mczyzna
folguje rozkoszy, opowiadajc lub suchajc spronoci w mskim towarzystwie,
to mamy do czynienia z odtworzeniem tej sytuacji pierwotnej, ktraz powodu
przeszkd natury spoecznej nie moe by urzeczywistniona. Ten, kto
mieje si z zasyszanej spronoci, mieje si niczym obserwator agresji seksualnej.
Element seksualny stanowicy tre spronoci obejmuje wicej ni tylko
to, co w obu pciach jest szczeglne obejmuje bowiem ponadto rwnie i to,
co dla obu pci jest wsplne, to, na co rozciga si poczucie wstydu, a zatem to,
co ekskrementalne w caym tego zakresie. Jest to jednak zakres obejmujcy
to, co seksualne, ju w wieku dziecicym, gdy dla tego wyobraenia istnieje
niejako kloaka, w obrbie ktrej to, co seksualne, i to, co ekskrementalne, albo
wcale nie jest rozrniane, albo rozrniane jest w niedostatecznym stopniu 15.
Wszdzie w obrbie myli wyznaczonym przez psychologi nerwic to, co
seksualne, wcza jeszcze i to, co ekskrementalne o ile ujmowane jest
w dawnym, infantylnym rozumieniu tego pojcia.
Sprono jest wic poniekd obnaeniem seksualnie rnej osoby, do
ktrej jest ona adresowana. Wypowiedzenie sw obscenicznych zmusza
zaatakowan osob, by wyobrazia sobie odpowiedni cz ciaa lub te
odpowiedni czynno, pokazujc jej, e i sam agresor j sobie wyobraa. Nie
ulega wtpliwoci, e pierwotn pobudk spronoci jest doznanie rozkoszy
pyncej z obserwacji obnaenia tego, co seksualne.
Skoro wic w naszej analizie sigamy do samych podstaw, moe si okaza,
e potrzebne jest wyjanienie. Skonno do ogldania obnaonych specyficznych
cech pciowych jest jednym z pierwotnych komponentw naszego libido.
Skonno ta jest by moe czynnoci zastpcz, wywodzc si Z dzy
dotykania tego, co seksualne dzy, ktr naleaoby uzna za prymarn16.
Jak to si czsto zdarza, rwnie i w tym wypadku ogldanie zastpio
dotykanie. Libido ogldania czy te libido dotykania u kadego jest dwojakiego
rodzaju: czynne i bierne, mskie i eskie. Libido to tworzy si w zalenoci od
tego, jaki komponent przewaa w charakterze pciowoci, w tym lub innym
kierunku. U maych dzieci mona atwo zaobserwowa skonnoci do
15
Por. moje rwnoczenie wydane Drei Abbandlungen zur Sexualtheorie (Wien 1905;
Gesammelte Werke, t. V; Studienausgabe, t. V; Trzy rozprawy z teorii seksualnej, z V wydania
niemieckiego przeoyli z upowanienia autora dr med. Ludwik Jekels i dr fil. Mieczysaw
Albiski, Midzynarodowe Towarzystwo Psychoanalityczne, Lipsk Wiede Zurych
1924 przyp. dum.]
16
Por. popd dotykania, o ktrym pisze Moll. [A. Moll, Untersuchungen ber die Libido
Sexualis, Berlin 1898; wprowadzony przez siebie termin popd dotykania" opisuje Moll jako
popd do wchodzenia w kontakt z innymi ludmi przyp. wyd.]

Tendencje dowcipu

93

samoobnaania si. Jeli sam zarodek tej skonnoci nie zostaje, jak to si
zazwyczaj dzieje, przemieszczony lub stumiony, rozwija si wwczas w perwersj
znan jako popd do ekshibicjonizmu, ktry przejawia si u dorosych
mczyzn. U kobiety bierna skonno do ekshibicjonizmu prawie zawsze
zostaje przemieszczona, a to za spraw wspaniaego oddziaywania wstydliwoci
seksualnej; zostaje ona przemieszczona nie na tyle jednak, by nie pozostawia
sobie uchylonej furtki w ubraniu. Wystarczy, e wska jedynie, jak bardzo
elastyczna i, w zalenoci od konwencji i okolicznoci, jak rnorodna jest owa
dozwolona kobiecie zachowana w postaci szcztkowej doza ekshibicjonizmu.
U mczyzny spora doza tego denia jest zachowana jako czstka libido
i suy jako wprowadzenie do aktu pciowego. Jeli owo denie ujawnia si
w momencie pierwszego zblienia z kobiet, musi posugiwa si mow, i to
z dwch powodw: po pierwsze po to, by jej si pokaza, po drugie za dlatego,
e pobudzenie za pomoc mowy odpowiedniego wyobraenia moe wprawi
kobiet w odpowiednie podniecenie i pobudzi w niej skonno do biernego
ekshibicjonizmu. Mowa, w danym wypadku penica funkcj zjednywania
kobiety, jeszcze nie jest spronoci, lecz w ni przechodzi. W wypadku
bowiem, gdy kobieta szybko osiga stan gotowoci, obsceniczna mowa ma
nader krtki ywot i szybko ustpuje miejsca akcji seksualnej. Inaczej jednak
dzieje si wtedy, gdy nie mona liczy na to, e kobieta szybko osignie stan
gotowoci, gdy zamiast gotowoci pojawiaj si reakcje odparcia. W tym
wypadku seksualnie pobudzajca mowa jako sprono staje si celem samym
w sobie; poniewa cay rozwj agresji seksualnej zostaje wstrzymany a do
aktu, trwa ona w czynnoci wywoywania podniecenia i czerpie rozkosz
z pojawiajcych si u kobiety oznak podniecenia. Przy czym agresja zmienia tu
niewtpliwie swj charakter w tym samym sensie, w jakim zmienia go kady
impuls libidalny, ktry natrafi na przeszkod. W tym wypadku agresja nabiera
wprost wrogiego charakteru, staje si okrutna, a zatem w celu pokonania
przeszkody wzywa w sukurs sadystyczne komponenty popdu seksualnego.
Nieustpliwo kobiety jest zatem kolejnym warunkiem powstania
spronoci, alici jest to warunek jak si wydaje oznaczajcy zwok;
warunek ten sprawia, e dalsze starania agresora maj niejakie widoki na
powodzenie. O idealnym przypadku takiego oporu mona mwi wtedy, gdy
w danej chwili obecny jest jeszcze jeden mczyzna osoba trzecia wtedy
bowiem natychmiastow kapitulacj kobiety mona uzna za wykluczon.
Obecno osoby trzeciej ma doniose znaczenie w procesie ewolucji spronoci,
przede wszystkim jednak nie naley pomija kwestii obecnoci kobiety. Gdy
mamy do czynienia z ludnoci wiejsk czy te gdy mamy okazj obserwowa,
jak zachowuje si w gospodzie prosty czowiek, zauwaymy, e dopiero
podejcie kelnerki lub oberystki pobudza klientw do spronoci; w wyszych
warstwach spoecznych mamy do czynienia z odwrotn sytuacj: obecno
kobiety kadzie kres spronociom. Wtedy mczyni odkadaj ten rodzaj
rozrywki pierwotnie zakadajcy obecno wstydliwej istoty rodzaju
eskiego do chwili, gdy bd sami, w mskim gronie". Tak oto zamiast

94

Dowcip i jego stosunek do niewiadomoci

kobiety widz a obecnie suchacz z wolna staje si instancj, dla ktrej jest
przeznaczona sprono, ta za, wskutek przemiany, jaka si dokonaa, zblia
si charakterem do dowcipu.
Poczynajc od tego miejsca, moemy skupi uwag na dwch sprawach: na
roli, jak odgrywa osoba trzecia suchacz, oraz na tym, w jaki sposb
powstawanie samej spronoci zaley od jej treciowych uwarunkowa.
Dowcip tendencyjny na og wymaga obecnoci trzech osb: tej, ktra
prawi dowcip, tej, ktra staje si obiektem zoliwej czy seksualnej agresji, i tej,
wobec ktrej urzeczywistnia si cel dowcipu czyli wytworzenie uczucia
rozkoszy. Stosunki te gruntowniej przedstawimy w dalszym cigu naszych
rozwaa, teraz za przyjmijmy prowizorycznie, e z dowcipu mieje si
zatem czerpie rozkosz z jego oddziaywania nie ten, kto jest autorem
dowcipu, lecz ten, kto jest biernym suchaczem. W tym samym stosunku
znajduj si te trzy osoby w sytuacji, gdy mamy do czynienia ze spronoci.
Proces powstawania spronoci mona opisa w nastpujcy sposb: impuls
libidalny pochodzcy od pierwszej osoby, gdy tylko uznaje ona, e poczucie
zaspokojenia natrafia na przeszkody ze strony kobiety, powoduje rozwj
tendencji agresywnej wymierzonej w t drug osob i wzywa na sojusznika
osob trzeci t, ktra zrazu staa pierwszej osobie na zawadzie. Sprona
uwaga autorstwa pierwszej osoby obnaa kobiet w obecnoci trzeciej osoby,
ktra obecnie w roli suchacza zostaje przekupiona dziki uzyskanemu
bez trudu zaspokojeniu jej libido.
Jest godne uwagi, e w takim kreniu spronoci ludzie proci znajduj tak
wielkie upodobanie, i jest ono niezawodnym sposobem wywoania radosnego
nastroju. Trzeba jednak rwnie zwrci uwag na fakt, e w wypadku tego
skomplikowanego procesu, noszcego tak wiele cech charakterystycznych
dowcipu tendencyjnego, nie wysuwa si pod adresem spronoci jako takiej
adnego formalnego wymagania, specyficznego dla dowcipu. Wypowiadanie
niczym nie osonitej nieprzyzwoitoci sprawia jej autorowi rozkosz, pobudzajc
do miechu osob trzeci.
Formalny warunek dowcipu pojawia si dopiero w chwili, gdy wstpujemy
w wysze, bardziej wyrafinowane sfery. Tutaj sprono staje si dowcipna
jest tolerowana o tyle, o ile jest dowcipna. rodkiem technicznym,
jakim
posuguje si sprono, jest aluzja, czyli zastpienie przez to, co mae, to, co
znajduje si w dalszym kontekcie, rekonstruowanym przez suchacza
w wyobrani, tak e w kocu powstaje z tego pena i bezporednia obsceniczno.
Im wiksza dysproporcja midzy tym, co zostao wyraone w spronoci
w sposb bezporedni, a wyobraeniami, ktre si rzeczy pobudzia u suchacza,
tym subtelniejszy jest dowcip, w tym wysze sfery moe on przenika.
Abstrahujc od grubych i subtelnych aluzji, mona stwierdzi, e dowcipnej
spronoci przysuguj jak da si tego atwo dowie za pomoc przykadw
wszystkie inne rodki techniczne dowcipu leksykalnego i mylowego.
W tej chwili mona wreszcie zrozumie, jakie dokonania ma dowcip
wprzgnity w sub dominujcej w nim tendencji. Dowcip umoliwia
bowiem zaspokojenie popdu (ukierunkowanego na rozkosz i agresj), i to

Tendencje dowcipu

95

wbrew przeszkodzie, jaka ley mu na drodze; dowcip po prostu omija t


przeszkod, tym samym czerpic rozkosz ze rda, ktre przeszkoda uczynia
skdind niedostpnym. Leca dowcipowi na drodze przeszkoda nie jest
waciwie niczym innym, tylko odpowiadajc wyszemu poziomowi
wyksztacenia i wyszej pozycji spoecznej niezdolnoci kobiety do konfrontacji
z tym, co jawnie seksualne. Dlatego obecno kobiety, w sytuacji wyjciowej
uznana za faktyczn, nadal jest uznawana za faktyczn, lub te wpyw danej
kobiety nawet wtedy, gdy jest ona nieobecna nadal oniemiela mczyzn.
Mona te zaobserwowa, jak to si dzieje, e mczyni zajmujcy wysz
pozycj spoeczn w towarzystwie dziewczyny z dow spoecznych natychmiast
ulegaj skonnnoci, by dowcipn sprono zdegradowa do rangi zwykej
nieprzyzwoitoci.
Moc, ktra utrudnia czy wrcz uniemoliwia kobiecie i, w mniejszym
stopniu, rwnie mczynie czerpanie rozkoszy z niezawoalowanej
obscenicznoci, nazywamy wyparciem. Poznajemy w niej ten sam proces
psychiczny, ktry w wypadku powanych chorb trzyma z dala od wiadomoci
cale zespoy podniet, wcznie z ich pochodnymi proces, ktry okaza si
gwnym czynnikiem powodujcym powstanie tak zwanych psychonerwic.
Przyznajemy, e kultura i bardziej zaawansowany proces wychowania maj
wielki wpyw na powstawanie wyparcia, zakadajc, e w takich warunkach
dochodzi do zmiany caej organizacji psychiki cho zmiana ta moe by
rwnie wynikiem predyspozycji dziedzicznej skutkiem czego to, co
skdind jest odbierane jako cakiem przyjemne, okazuje si czym nie do
przyjcia i zostaje odrzucone, przy odwoaniu si do wszystkich si psychicznych.
Praca wyparcia kultury sprawia, e prymarne, obecnie jednak odrzucone
przez nasz cenzur wewntrzn, moliwoci przeywania rozkoszy zostay
utracone. Ale wszelkie wyrzeczenie przychodzi ludzkiej psyche z ogromnym
trudem, tote sdzimy, e dowcip tendencyjny daje czowiekowi do rki
rodki, dziki ktrym moe on odwrci proces wyrzeczenia si rozkoszy
i odzyska to, co by utraci. Jeli wic miejemy si z subtelnego dowcipu
obscenicznego, to miejemy si z tego samego, co rozmiesza wieniaka
suchajcego grubej spronoci; w obu przypadkach rozkosz tryska z tego
samego rda. Nie potrafilibymy jednak mia si z grubej spronoci albo
bymy si wstydzili, albo wydawaaby si nam ona odraajca; mia moemy
si tylko wtedy, gdy w sukurs przyjdzie nam dowcip.
Wydaje si wic, e zyskalimy potwierdzenie sformuowaanego na
wstpie przypuszczenia17, e dowcip tendencyjny dysponuje innymi rdami
rozkoszy ni niewinny; w wypadku bowiem dowcipu niewinnego rozkosz
w jaki sposb zwizana jest z technik. Moemy rwnie ponownie podkreli
to, e gdy syszymy dowcip tendencyjny, wwczas kierujc si intuicj nie
umiemy rozrni, jaka cz rozkoszy pynie ze rde techniki, jaka za
przypada na tendencj, a wic, cile rzecz biorc, nie wiemy, z czego si

17

Zob. s. 91 niniejszego tomu. [Przyp. wyd.]

96

Dowcip i jego stosunek do niewiadomoci

miejemy. W wypadku wszystkich dowcipw obscenicznych nasz osd


podlega jaskrawym zudzeniom co do dobroci" dowcipu, o ile zaley ona od
warunkw formalnych; technika tego rodzaju dowcipw nader czsto jest
doprawdy aosna lecz pobudzaj nas one do gromkiego miechu.

[3]
Teraz pragniemy zbada, czy taka sama jest rola dowcipu pozostajcego na
subie tendencji agresywnej.
Atoli ju na samym wstpie natykamy si na te same uwarunkowania, co
poprzednio. Od dziecistwa zarwno indywidualnego, jak te dziecicych
lat stworzonej przez ludzko kultury agresywne impulsy wysyane pod
adresem naszych blinich podlegaj tym samym ograniczeniom, temu samemu
coraz bardziej rozwijanemu mechanizmowi wyparcia, co nasze denia
seksualne. Nie zaszlimy jednak a tak daleko w naszym rozwoju, by kocha
nieprzyjaci lub w odpowiedzi na wymierzony przez nich policzek nadstawia
drugi. Rwnie i cay nasz kodeks moralny, ktrego przepisy ograniczaj
aktywn nienawi, cigle jeszcze nosi wyrane znamiona tego, e pierwotnie
jego przepisy miay obowizywa w obrbie maej wsplnoty plemiennej.
Tote cho sami mamy prawo czu si czonkami jednego narodu, pozwalamy
sobie na pomijanie wikszoci naoonych na nas ogranicze w odniesieniu do
innego narodu. W obrbie wsplnoty, do ktrej naleymy, poczynilimy
jednak pewne postpy w opanowaniu agresywnych impulsw; e przywoam
drastyczne sformuowanie Lichtenberga:
Dzisiaj mawiamy przepraszam", wczoraj za mielimy zwyczaj wali midzy oczy.
Aktywn agresj, zabronion przez prawo, zastpia dzi sowna inwektywa,
lepsza za znajomo zalenoci midzy ludzkimi impulsami poprzez swoje
Tout comprendre c'est tout pardonner18
w coraz wikszym stopniu uniemoliwia nam gniewne reakcje wobec bliniego,
ktry wszed nam w drog. Cho jeszcze jako dzieci obdarzeni bylimy silnymi
predyspozycjami do agresywnych zachowa, pniej gdy zdobylimy
wysok kultur osobist nauczylimy si, e miotanie obelg jest rzecz
niegodn czowieka. Nawet wtedy, gdy walka jako taka jest dozwolona, lista
rodkw, ktrych uycie jest niedozwolone w walce, niezwykle si wyduya.
Od kiedy wic musimy rezygnowa z wyraania naszej agresji w czynie
przeszkadza nam w tym obecno osoby trzeciej, w ktrej interesie ley
zachowanie bezpieczestwa osobistego rozwinlimy, cakiem podobnie

Wszystko zrozumie to wszystko przebaczy." [Przyp. tum.]

Tendencje dowcipu

97

jak w wypadku agresji seksualnej, now technik obraania, zmierzajc do


pozyskania owej osoby trzeciej przeciwko naszemu wrogowi. Tak wic jeli
poniamy wroga, jeli go upokarzamy, lekcewaymy, omieszamy, niejako
okrn drog dostarczamy sobie rozkoszy pyncej z pokonania wroga, t za
rozkosz powiadcza miech osoby trzeciej, ktra nie woya w to adnego
wysiku.
W ten oto sposb przygotowalimy si do analizy tego, jak rol odgrywa
dowcip w sytuacji, gdy jest on zastosowany jako rodek wrogiej agresji.
Dowcip pozwala nam odnie korzyci z omieszenia wroga, wykorzysta to,
czego w obliczu stojcych przed nami przeszkd nie moglibymy gono
nazwa czy te z pen wiadomoci wydoby na wiato dzienne, dowcip
wic i w tym wypadku obchodzi ograniczenia i otwiera rda rozkoszy, do
ktrych dostp by zamknity. Dalej, dowcip, przysparzajc suchaczowi
rozkoszy, przekupuje go, by wzi nasz stron, nie wdajc si w skrupulatne
badania naszych racji, tak zreszt jak my w innej sytuacji przekupieni przez
niewinny dowcip mamy zwyczaj przecenia tre dowcipnie wyraonego
zdania. Mie mieszkw po swojej stronie" mwi si po niemiecku, jake
trafnie ujmujc t kwesti.
Spjrzmy teraz, na przykad, na rozproszone po poprzednim rozdziale tej
pracy dowcipy pana N. S to, co do jednego, obelgi. Odnosimy wraenie, e
ich autor chcia krzykn: Przecie ten minister rolnictwa sam jest jak w!19
Dajcie mi spokj z tym ***, przecie ten zarozumialec jest tak nadty, e zaraz
pknie!20 W yciu nie czytaem czego rwnie nudnego, jak artykuy tego
historyka powicone Napoleonowi w Austrii!" 21
Poniewa jednak jest to czowiek na poziomie, nie moe wygasza sdw
w tej formie. Dlatego te posuguje si on dowcipem, gwarantujcym, e
suchacz pozna opinie pana N., ktre cho merytorycznie suszne gdyby
nie artobliwa forma, nie ujrzayby wiata dziennego. Jeden z przytoczonych
wyej dowcipw pana N. jest szczeglnie pouczajcy ten o czerwonym
Niciu" 22. To chyba najbardziej imponujce osignicie tego autora. C
takiego w tym dowcipie skania nas do miechu i sprawia, e znika nasze
zainteresowanie kwesti, czy biednemu pisarzowi dzieje si krzywda bd czy
te zosta on potraktowany sprawiedliwie? Z pewnoci dzieje si tak dziki
artobliwej formie, czyli dowcipowi. Ale z czego si miejemy, suchajc tego
dowcipu? Bez wtpienia miejemy si z samej osoby ofiary dowcipu,
przedstawionej jako czerwony Ni", zwaszcza za pobudza nas do miechu
to, e chodzi tu o czowieka rudowosego. Czowiek wyksztacony odzwyczai
si od wymiewania uomnoci fizycznych, zreszt fakt, e kto jest rudy, to nie
uomno, ktra mogaby pobudzi go do miechu, niewtpliwie jednak
19
20
21
22

Zob.
Zob.
Zob.
Zob.

s.
s.
s.
s.

26
26
25
24

niniejszego tomu. [Przyp. wyd.]


niniejszego tomu. (Przyp. wyd.]
niniejszego tomu. [Przyp. wyd.]
i nast. niniejszego tomu. [Przyp. wyd.]

98

Dowcip i jego stosunek do niewiadomoci

pobudza to do wesooci dzieci w wieku szkolnym, prosty lud, a take pewnych


przedstawicieli ycia spoecznego i parlamentanego, wyksztaconych jedynie
jako tako. Widzimy wic, e za spraw dowcipu autorstwa pana N. my
doroli i wraliwi ludzie miejemy si niczym zwyke uczniaki z rudych
wosw historyka X. Z pewnoci nie to byo zamiarem pana N., jest jednak
nader wtpliwe, e kto, kto pozwala, by zawadn nim wymylony przeze
dowcip, dokadnie zdaje sobie spraw z intencji jego autora.
W przytoczonych wyej przykadach przeszkod w wyzwoleniu agresji
a zatem tym, co pomogo dowcipowi znale okrn drogby wewntrzny
opr przeciwko obrzucaniu kogo jawnymi obelgami, a wic bya to przeszkoda
natury estetycznej. W innych przypadkach moe si jednak pojawi przeszkoda
innego rodzajuczysto zewntrzna. Z takim wanie typem przeszkody mamy do
czynienia, gdy Serenissimus pyta nieznajomego, ktrego podobiestwo do niego
samego rzuca mu si w oczy: Czy twoja matka bya kiedy w rezydencji"
i otrzymuje byskawiczn ripost: Nie, ale mj ojciec by"23. Nieznajomy,
ktremu zadano to pytanie, chciaby niewtpliwie przy trze rogw impertynentowi, majcemu czelno tego rodzaju aluzj ly pami jego umiowanej matki; ale
tym impertynentem jest sam Serenissimus, jemu za nie wolno przyciera rogw,
ba, nie wolno go nawet obraa, o ile rzecz jasna nie ma si ochoty przypaci tego
yciem. C, waciwie naleaoby bez sowa przekn t obraz, ale na szczcie
dowcip wskazuje, w jaki sposb odpaci piknym za nadobne, nie naraajc si na
niebezpieczestwo: aluzj si przeyka, a nastpnie sigajc po rodek
techniczny, jakim jest unifikacja obraca si j przeciwko napastnikowi.
Wraenie dowcipnoci jest w tym wypadku tak silnie okrelane przez tendencj, e
wobec tej dowcipnej odpowiedzi skonni jestemy zapomnie, i samo pytanie
napastnika jest dowcipne tylko dlatego, e zostaa w nim zastosowana aluzja.
Warunki zewntrzne tak czsto przeszkadzaj w obrzuceniu kogo obelg
lub w udzieleniu obraliwej riposty, e dowcip tendencyjny ze szczeglnym
upodobaniem jest stosowany w celu wyraenia agresji lub krytyki wobec osb
wyej postawionych, roszczcych sobie prawo do autorytetu. W takim
wypadku dowcip jest form buntu wobec autorytetu, prb uwolnienia si od
presji wywieranej przez autorytety tego rodzaju. Przecie w naszych czasach
nawet zabawno karykatury, z ktrej miejemy si rwnie wtedy, gdy jest
nieudana, polega na tym, e za zasug poczytujemy jej ju choby to, i jest
wyrazem oporu wobec autorytetu.
Jeli wic teraz bdziemy pamita o tym, e dowcip tendencyjny tak
doskonale nadaje si do przypuszczenia ataku na co wielkiego, godnego lub
potnego na co, co chronione jest przed bezporednim ponieniem bd
to przez wewntrzne zahamowania, bd to przez okolicznoci zewntrzne
to zostaniemy zniewoleni do przedstawienia pewnych grup dowcipw (tych
mianowicie, ktre wydaj si zajmowa osobami mniej wartociowymi czy
zgoa bezsilnymi) w specyficznym ujciu. Mwic o pewnych grupach

Zob. s. 64 niniejszego tomu. [Przyp. wyd.]

Tendencje dowcipu
99

dowcipw mam tu na myli opowieci o swatach, spord ktrych kilka dane


nam byo pozna podczas analizowania rnorodnych technik dowcipu
mylowego. W niektrych z nich (Jest rwnie gucha"24, A kto tym ludziom
cokolwiek poyczy" 25 ) swat zosta wymiany jako czowiek nierozwany i
bezmylny, komiczny, dlatego e prawda wymkna mu si, niejako
automatycznie. Czy jednak to, czego z jednej strony dowiedzielimy si
o naturze dowcipu tendencyjnego, koresponduje z tym, czego z drugiej strony
dowiedzielimy si o tym, w jakim stopniu doznawana przez nas rozkosz zaley
od miernoci osb, ktre dowcip wydaje si omiesza? Czy s to przeciwnicy
godni dowcipu? Czy raczej nie dzieje si tak, e dowcip jedynie podsuwa nam
porednikw, by ugodzi w co znacznie od nich waniejszego? Czy
z dowcipem sprawa nie ma si czasami tak, jak o tym mwi przysowie: Uderz
w st, a noyce si odezw?" Doprawdy, nie sposb odrzuci tej hipotezy.
Wyoona wyej interpretacja opowieci o swatach dopuszcza moliwo
dopisania cigu dalszego. Prawd jest, e nie musz si wdawa w gbsze
analizy tych historii mog si zadowoli stwierdzeniem, e widz w nich
dykteryjki", by odmwi im charakteru dowcipu. A wic istnieje rwnie tego
rodzaju subiektywne uwarunkowanie dowcipu wanie zwrcilimy na nie
uwag, tote pniej bdziemy musieli zaj si analiz tego problemu26.
Uwarunkowanie to zdaje si wiadczy o tym, e tylko to jest dowcipem, co za
dowcip uwaam. To, co jest dla mnie dowcipem, dla innego moe by jedynie
mieszn anegdotk. Jeli jednak w wypadku dowcipu dopuszcza si podnoszenie
tego rodzaju wtpliwoci, to bierze si to jedynie std, e ma on fasad
w naszym wypadku komiczn ktrej widokiem jeden si nasyci, drugi za
sprbuje za ni zajrze. Moe te powsta podejrzenie, e fasada ta zostaa
wzniesiona po to, by nie dopuci badawczego spojrzenia e zatem takie
opowieci maj co do ukrycia.
W kadym razie, jeli przytoczone wyej historie o swatach naprawd s
dowcipami, to s one tym lepszymi dowcipami, gdy dziki owej fasadzie
mog one ukry nie tylko to, co maj do powiedzenia, lecz rwnie to, e maj
do powiedzenia co zakazanego. Kontynuujc wic interpretacj, ktrej celem
jest odsonicie tego, co zakryte, zdemaskowanie skrywajcych si za fasad
opowieci jako dowcipw tendencyjnych, naleaoby stwierdzi, co nastpuje:
kady, kto w chwili nieuwagi pozwala, by wymkna mu si prawda, waciwie
jest zadowolony z tego, e zrzuci z siebie mask. Powysze stwierdzenie jest
prawd psychologiczn suszn i gboko zakorzenion, nikt bowiem nie
ulegnie takiemu automatyzmowi, w danym wypadku wydobywajcemu na
wiato dzienne prawd, o ile przedtem w gbi duszy nie wyrazi na to
przyzwolenia27. Tym samym jednak zrazu mieszna osoba swata zamienia si

Zob. s. 60 niniejszego tomu. [Przyp. wyd.]


Zob. s. 61 niniejszego tomu. [Przyp. wyd.]
Zob. rozdzia V niniejszej pracy, s. 129 i nast. niniejszego tomu. [Przyp. wyd.]
27
Jest to ten sam mechanizm, ktry dominuje w wypadku przejzyczenia i innych zjawisk
polegajcych na mimowolnym zdradzaniu wasnych myli. Por. moje Zur Psychopatologie des
24
25

26

100

Dowcip i jego stosunek do niewiadomoci

w sympatyczn, cho poaowania godn posta. O, jake bogo musi si czu


czowiek, ktry wreszcie pozby si cicej mu maski, skoro chwyta pierwsz
lepsz okazj, by wykrzycze ca prawd, i to a do koca! Gdy tylko
zauwaa, e sprawa si rypa, e narzeczona nie znajdzie uznania w oczach
modego czowieka, skwapliwie zdradza, e ma ona jeszcze jeden ukryty brak,
ktrego niedoszy narzeczony nie zauway, czy te korzysta z okazji
i przytacza drobn kwesti argument majcy moc rozstrzygajc by
jednoczenie wyrazi pogard wobec ludzi, dla ktrych pracuje: A kt by im
cokolwiek poyczy, prosz szanownego pana!" W tej historyjce wymiani
zostan jedynie z grubsza naszkicowani rodzice panny na wydaniu, ktrzy
pozwalaj sobie na oszustwo, byleby tylko zowi ma dla crki; zostaje te
omieszona nikczemna dziewczyna, ktra gwoli szybszego zampjcia daje
si wcign w podobne matactwa, oraz wszystkie niegodne maestwa
zawarte po odegraniu tego rodzaju preludium. Swat jest odpowiednim
czowiekiem do wyraenia podobnej krytyki, gdy on najlepiej si orientuje we
wszystkich tego typu naduyciach, nie moe jednak mwi o nich gono, jest
bowiem ubogim poczciwcem yjcym wanie dziki temu, e umie z nich
cign profit. W podobnym konflikcie tkwi jednak rwnie umys przecitnego
czowieka, winnego powstania tej i podobnych historii: a przecie czowiek w
doskonale zdaje sobie spraw z tego, e wito maestwa ponosi wielki
uszczerbek, gdy tylko wzmiankuje si o tym, co miao miejsce przy zawieraniu
zwizku maeskiego.
W tym miejscu godzi si przypomnie spostrzeenie, jakie poczynilimy,
analizujc technik dowcipu e mianowicie absurd czsto ukrywa w dowcipie
szyderstwo i krytyk obecne w samej myli dowcipu28 fakt ten zreszt
pozwala nam na stwierdzenie, e praca dowcipu upodabnia si pod tym
wzgldem do pracy marzenia sennego. Obecny etap naszych docieka
ponownie potwierdza ten stan rzeczy. To, e szyderstwo i krytyka nie s
skierowane pod adresem swata, ktry w przytoczonych wyej przykadach
spenia w dowcipie niejako rol chopca do bicia, znajduje potwierdzenie
w wielu innych dowcipach, gdzie posta swata jest przedstawiona we wrcz
odmiennym wietle jako osoby grujcej, posugujcej si dialektyk bdc
w stanie sprosta kadej trudnoci. S to anegdoty z fasad logiczn, nie za
komiczn sofistyczne dowcipy mylowe. W jednym z nich 29 swat zostaje
przedstawiony jako czowiek, ktry wiedzc o wadzie narzeczonej utykajcej
na jedn nog, umie tak zamci w gowie kawalerowi, e niedostatek zamienia
si w zalet. Wszak przynajmniej t jedn spraw narzeczony ma z gowy",
przecie kobieta z wszystkimi czonkami zdrowymi jest stale naraona na
niebezpieczestwo, e si przewrci i zamie nog, a wtedy kandydat do
oenku miaby na karku chor on, jej dolegliwoci i koszty leczenia moe
Alltagslebens, dz. cyt. [Gesammelte Werke, t. IV; Psychopatologia ycia codziennego, dz. cyt.,
na przykad rozdzia V Przejzyczenia, s. 90-150 przyp. tum.]
28 Zob. s. 56 niniejszego tomu. [Przyp. wyd.]
29
Zob. s. 60 i nast. niniejszego tomu. [Przyp. wyd.]

Tendencje dowcipu

101

sobie tego oszczdzi, pojmujc za on kobiet, ktra ju utyka. Czy te


w innej anegdocie' 0, w ktrej swat odpiera ca seri zarzutw kawalera
wobec panny na wydaniu za pomoc gotowych argumentw, lecz gdy
wreszcie pada zarzut nie do odparcia, odpowiada: Phi, a czego by pan
chcia? eby bya nieskazitelna?" jakby wszystkie wczeniejsze zarzuty
wyparoway jak kamfora. W omawianych przykadach nietrudno wskaza
sabe punkty argumentacji uczynilimy to w trakcie analizy techniki
przytoczonych dowcipw. Ale teraz interesuje nas co innego. Skoro
wypowied swata ma pozr elaznej logiki pozr, ktry jednak przy
staranniejszym zbadaniu okazuje si wanie pozorem to znaczy, e kryje
si pod nim prawda, to znaczy, e dowcip przyznaje swatowi racj. Sama
myl dowcipu nie omiela si z wszelk powag, otwarcie, przyzna racji
porednikowi, zastpuje wic powag pozorn logik, jake silnie akcentowan
w dowcipie, dowcip za zarwno w omawianym wypadku, jak w wielu
innych zdradza t powag. Dlatego nie pomylimy si, gdy przyjmiemy
hipotez, e we wszystkich tych anegdotach z fasad logicznoci naley
uzna za prawd to, co twierdz, wysuwajc na poparcie tego stwierdzenia
celowo bdne uzasadnienie. Dopiero owo zastosowanie sofizmatu do
zawoalowanego przedstawienia prawdy nadaje danemu opowiadaniu charakter
dowcipu, ktry zreszt w wikszoci przypadkw uzaleniony jest od
tendencji. Tym wic, co we wspomnianych anegdotach miao by przedstawione w sposb aluzyjny, jest to, e tak naprawd to kawaler si
omiesza, gdy starannie wyszukujc wszystkie domniemane zalety narzeczonej, zapomina o tym, e s one wtpliwe, e przecie powinien by gotw
polubi istot ludzk nieuchronnie obcion brakami, gdy tymczasem
o tej jedynej waciwoci, ktra sprawia, e maestwo z mniej lub bardziej
uomn osob jest do zniesienia wzajemnej sympatii, gotowoci do
ustpstw z mioci w trakcie caych tych przygotowa nie wspomnia si
ani sowem.
Szyderstwo z kandydata do maestwa, obecne w przywoanych wyej
przykadach dowcipw szyderstwo, w ktrym, jak mielimy okazj
zauway, swat cakiem susznie odgrywa rol wybitniejszego indywiduum
w innych tego rodzaju opowieciach zostao wyraone dobitniej. Atoli im
bardziej wyraziste s to historyjki, tym mniej w nich techniki dowcipu s to
niejako jedynie przypadki graniczne, sigajce po waciw dowcipowi
technik w celu wzniesienia fasady: tylko tyle maj wsplnego z technik
dowcipu. Jako e wykazuj one t sam tendencj, jako e tak samo skrywaj j
za fasad, przeto przysuguje im to samo oddziaywanie, jak prawdziwemu
dowcipowi. Poza tym owo ubstwo, jeli chodzi o rodki techniczne, pozwala
nam zrozumie fakt, e wiele dowcipw tego rodzaju, o ile zostan pozbawione
elementu komicznego, jakim jest argon dziaajcy podobnie jak technika
dowcipu znacznie traci na dowcipnoci.

Zob. s. 58 i nast. niniejszego tomu. [Przyp. wyd.J

102

Dowcip i jego stosunek do niewiadomoci

A oto taka wanie historyjka, w ktrej cho w miar moliwoci usiuje


ona korzysta ze rodkw technicznych waciwych dowcipowi tendencyjnemu
nie mona dostrzec ani ladu tej techniki:
Swat pyta kandydata do oenku: Czego pan da od narzeczonej?" Ma by pikna,
bogata i wyksztacona" odpowiada kawaler. W porzdku" konkluduje swat
ale z tego materiau wykroj od razu trzy partie".
W dotychczas omawianych przykadach maskowana agresja bya kierowana
pod adresem osoby, w dowcipach za o swatach przeciwko wszystkim
biorcym udzia w pertraktacjach przedmaeskich stronom: narzeczonej,
narzeczonemu, ich rodzicom. Ale obiektami agresji dowcipu mog by
rwnie instytucje, osoby ucieleniajce instytucje, nakazy moralne czy
religijne, pogldy na ycie cieszce si takim respektem, e mona si im
sprzeciwi nie inaczej, ni tylko pod mask dowcipu, a i to jedynie takiego
dowcipu, ktry w sprzeciw skrywa za fasad. Nawet jeli dowcip tendencyjny
mierzy w niewielk liczebnie grup tematyczn, to formy i przybrania, jakimi
si przy tym posuguje, s nader rnorodne. Sdz, e susznie postpimy,
nadajc temu gatunkowi dowcipu tendencyjnego osobne miano. To, jaka
nazwa najlepiej w tym wypadku pasuje, wyjdzie na jaw, gdy przyjrzymy si
kilku przykadom dowcipw tego gatunku.
Pozwol tu sobie przypomnie histori o zuboaym smakoszu, ktrego
dobroczyca przyapuje na delektowaniu si ososiem z majonezem"" oraz
o nauczycielu-alkoholiku 32; uznalimy, e s to przykady sofistycznych
dowcipw opartych na przesuniciu teraz pragn przedstawi ich dalsz
interpretacj. Usyszelimy ju, e gdy pozr logicznoci w jaki sposb wie
si z fasadowoci dowcipu, to wyraona w dowcipie myl w caej swej
powadze brzmi, jak nastpuje: pierwszy mczyzna ma prawo przyzna racj
drugiemu mczynie w kadym innym wypadku, ale nie wwczas, gdy atwo
mona dowie, e wanie nie ma on racji jednak w mczyzna nie
odway si tego zrobi z powodu sprzecznoci nie do uniknicia, na ktr
musiaby si natkn. Zatem wybrana przeze puenta" to suszny kompromis
midzy tym, e ma racj, a tym, e wanie jej nie ma. Zaiste, trudno nazwa to
rozstrzygniciem, cho przyjte rozwizanie z pewnoci odpowiada naturze
konfliktu wewntrznego, jaki staje si naszym udziaem. Opowieci, o ktrych
mowa, s po prostu epikurejskie, powiadaj bowiem: tak, ten czowiek ma
racj, gdy nie ma wikszej rozkoszy nad przyjemno jedzenia, to za, w jaki
sposb zapewniamy sobie t rozkosz, koniec kocw jest obojtne. Myl ta
brzmi wprawdzie straszliwie niemoralnie bo i jest niemoralna ale
w gruncie rzeczy to nic innego, tylko owo Carpe diem" poety powoujcego
si na niepewno ycia i jaowo cnoty wyrzeczenia. Jeli natomiast
wzdragamy si na sam myl o tym, e smakosz z dowcipu o ososiu
31 Zob. s. 48 niniejszego tomu. [Przyp. wyd.]
Zob. s. 50 niniejszego tomu. [Przyp. wyd.]

32

Tendencje dowcipu

103

z majonezem" mgby mie racj, "to tylko dlatego, e dla zobrazowania


przedstawianej przeze prawdy wybrano najpoledniejszy rodzaj rozkoszy,
ktra wydaje si nam zgoa zbyteczna. W rzeczywistoci jednak kady z nas
miewa dni i godziny, kiedy przyznawa racj owej Lebensphilosophie,
zarzucajc moralistyce, e umie jedynie stawia wymagania, nie dajc niczego
w zamian. Od kiedy za przestalimy wierzy w istnienie tamtego wiata",
gdzie mielibymy otrzyma nagrod za wszystkie wyrzeczenia na tym
wiecie" nawiasem mwic, jeli za cech charakterystyczn wiary przyjmiemy
wyrzeczenie, to pobonych trzeba by ze wiec szuka owo Carpe diem"
stao si powanym napomnieniem. Prosz bardzo, mog odoy zaspokojenie
na pniej ale bo to wiadomo, czy jutro bd jeszcze y?
Di doman' non c' certezza33
Chtnie zrezygnuj z wszystkich zakazanych przez spoeczestwo sposobw
uzyskiwania zaspokojenia, czy jednak mog mie pewno, e spoeczestwo
wynagrodzi mi to wyrzeczenie, otwierajc przede mn choby w jaki czas
pniej jedn z dozwolonych drg wiodcych ku rozkoszy? Trzeba
powiedzie gono to, o czym szepcz przywoane w tej pracy dowcipy:
yczenia i podania czowieka maj prawo by wysuchane, tak jak syszymy
dania wymagajcej i bezwzgldnej moralnoci. Wanie za naszych dni
usyszelimy wyraon w dobitny i porywajcy sposb prawd, e owa
moralno jest zaledwie zbiorem przepisw narzuconych ogowi przez
niewielk kast bogaczy i wielmowprzepisw sucych ich egoistycznym
interesom, gdy bogacze i wielmoe w dowolnym czasie, bez chwili zwoki
mog zaspokoi wszystkie swe pragnienia. Dopki medycynie nie uda si
zagwarantowa nam ycia, dopki instytucje spoeczne nie wzmog wysikw
w celu uksztatowania egzystencji czowieka w taki sposb, by przynosia mu
ona wicej radoci, dopty w gos wewntrzny w nas, wyraz buntu przeciwko
wymaganiom moralnoci, nie moe by tamszony. Kady uczciwy czowiek
w kocu si do tego przyzna przynajmniej w skrytoci ducha. Konflikt ten
mona rozstrzygn jedynie okrn drog, szukajc nowego zrozumienia.
Trzeba tak zwiza sw egzystencj z egzystencj innych ludzi, tak cile
utosami si z nimi, by mc przezwyciy poczucie krtkotrwaoci
wasnego ycia; nie wolno te bezprawnie zaspokaja wasnych potrzeb
trzeba, by pozostay nie spenione, gdy jedynie wskutek narastania nie
spenionych potrzeb moe doj do powstania siy, ktra zmieni porzdek
spoeczny. Ale nie wszystkie potrzeby osobiste da si w ten sposb przesun i
przenie na potrzeby innego rodzaju nie ma jakiego uniwersalnego i
ostatecznego rozwizania tego konfliktu.
C, wiemy ju, jak nazywa interpretowane wyej dowcipy: s to dowcipy
cyniczne, to za, co maskuj, to cynizmy.
33

Lorenzo de Medici [(1449-1492); Nie wiadomo, czy bdzie jutro"; w: tego, Trionfo di

Bacco e di Arianna przyp. wyd.]

104

Dowcip i jego stosunek do niewiadomoci

Wrd instytucji, ktre dowcip cyniczny zwyk atakowa, nie ma waniejszej,


energiczniej chronionej przez przepisy moralne, a mimo to silniej prowokujcej
do ataku, ni instytucja maestwa jej to dotyczy wikszo dowcipw
cynicznych. Nie ma bowiem bardziej osobistej potrzeby ni potrzeba wolnoci
seksualnej, nie ma te dziedziny, w obrbie ktrej kultura usiuje wywiera
silniejszy nacisk, jak dziedzina seksualnoci. Na potrzeby naszej analizy
powinien wystarczy jeden jedyny przykad przytoczony ju wczeniej na
stronie 74 Wpis do sztambucha Ksicia Karnawau":
Kobieta jest jak parasolka. A jednak nadto bierze si komfortabel.
Ju przenalizowalimy skomplikowan technik tego dowcipu: mamy tu do
czynienia z zaskakujcym, pozornie karkoomnym porwnaniem, ktre jednak
jak ju teraz widzimyjako takie wcale nie jest dowcipne. Dalej: jest to aluzja
(komfortabel = pojazd komunikacji publicznej), dominujcym za rodkiem
technicznym jest w tym dowcipie elipsa, sprawiajca, e jest on jeszcze bardziej
niezrozumiay. Porwnanie to naleaoby zinterpretowa w nastpujcy sposb:
zawiera si maestwo w celu zabezpieczenia si przed zakusami zmysowoci,
potem jednak okazuje si, e zwizek maeski wcale nie zaspokaja nieco
silniejszej potrzeby. Przypomina to sytuacj: parasolk bierzemy, by uchroni si
przed deszczem, potem za i tak jestemy przemoczeni do nitki. W obu wypadkach
trzeba si rozejrze za silniejsz ochron, przeto zagroeni deszczem
wsiadamy do pojazdu komunikacji publicznej, zmysowe pokusy za
zaspokajamy, biorc sobie sprzedajne kobiety. Teraz dowcip prawie zupenie
zosta zastpiony przez cynizm. Tego, e maestwo nie jest instytucj, ktra
moe zaspokaja seksualno mczyzny, nikt nie way si powiedzie na gos, o
ile nie jest powodowany umiowaniem prawdy i oywiony zapaem
reformatorskim rwnie wielkim jak ten, ktry powoduje Christianem von
Ehrenfelsem34. Sia tego dowcipu tkwi wic w tym, e cho okrn drog
wyrazi jednak t prawd. Z przypadkiem szczeglnie korzystnym dla dowcipu
tendencyjnego mamy do czynienia wtedy, gdy zamierzona buntownicza
krytyka wymierzona jest we wasn osob, a ujmujc to w sposb bardziej
wywaony: w osob, z ktr pozostajemy w zwizku, czyli osob zbiorow
na przykad nard. To, e mamy tu do czynienia z samokrytyk, moe
nam pomc wyjani, dlaczego akurat na gruncie ydowskiej codziennoci
wyroso tak wiele celnych dowcipw, z ktrych obficie czerpalimy,
egzemplifikujc niniejsze rozwaania. S to opowieci wymylone przez
ydw i wymierzone w cechy ydowskiego
34
Zob. jego artykuy w: Politisch-anthropologische Revue", t. II/1903. [Mowa o artykule
pt. Sexuelles Ober- und Unterbewutsein; pniejsza praca tego autora skonia Freuda do
napisania Die kulturelle" Sexualmoral und die moderne Nervositt; 1908; Gesammelte
Werke, t. VII; Studienausgabe, t. IX (Kulturowa" moralno seksualna a wspczesna
neurotyczno, przeoya Barbara Kocowska, w: K. Pospiszyl, Zygmunt Freud.
Czowiek i dzieo, Zakad Narodowy im. Ossoliskich, Wroclaw-Warszawa-Krakw 1991, s.
231 -248 przyp. tum.); w pracy tej sam Freud czyni wiele krytycznych uwag na temat
instytucji maestwa przyp. wyd.]

Tendencje dowcipu

105

charakteru narodowego. Dowcipy o ydach wymylane przez nie-ydw to


w wikszoci przypadkw grubiaskie dykteryjki, w ktrych dowcip zastpuje okoliczno, e yd wydaje si nie-ydom postaci komiczn. Cho
rwnie w dowcipach ydowskich autorstwa ydw przyznaje si, e jest on
postaci komiczn, to jednak, mwic o jego prawdziwych wadach,
zachowuje si wiadomo jego prawdziwych zalet, zwizek za autora
dowcipu z postaci czowieka, ktrego gani, tworzy subiektywny warunek
pracy dowcipu35warunek, ktry inaczej byby trudny do spenienia. Poza tym
musz przyzna, e nie wiem, czy czsto si zdarza, e jaki nard tak gromko
si mieje z wasnej natury. Jako przykad mog tu przytoczy opowiedzian
na stronie 76 tej pracy anegdot o tym, jak jadcy pocigiem yd zrezygnowa
z wszelkiej obyczajnoci, gdy tylko przekona si, e nowy wsppasaer, z
ktrym jecha w tym samym przedziale, jest jego bratem w wierze.
Poznalimy ten dowcip jako przykad przedstawienia przez szczeg to, co
mae; zadaniem tego przykadu jest opisanie demokratycznego z natury
sposobu mylenia ydw, nie uznajcego podziau na panw i sugi,
pitrzcego jednak niemao trudnoci, gdy chodzi o zachowanie dyscypliny i
wspdziaanie. Inna, nader interesujca grupa dowcipw, opisuje
wzajemne stosunki ubogich i bogatych ydw. Bohaterami tych dowcipw s
ebrak i miosierny gospodarz czy te baron:
ebrak, ktrego co niedziel dopuszczano do stou w tym samym domu, pewnego dnia
pojawia si w towarzystwie modego, nieznanego mczyzny, ktry zachowuje si tak,
jakby zamierza zasi wrd biesiadnikw. A to, kto?" pyta pan domu, na co
otrzymuje odpowied: A, od tygodnia to mj zi. Obiecaem mu, e przez pierwszy rok
trwania maestwa bd go ywi".

Anegdoty te maj stale t sam tendencj; najwyraniej uwidacznia si ona


w nastpujcym dowcipie:
ebrak prosi barona o pienidze na podr do wd do Ostende, gdy lekarz poradzi
mu, by na swoje dolegliwoci bra kpiele morskie. Baron jednak uwaa, e Ostende to
zbyt drogi kurort i e tasze uzdrowisko nie byoby wcale gorsze. ebrak odrzuca t
sugesti mwic: Ale, panie baronie, dla ratowania mego zdrowia nic nie jest zbyt drogie".

Wyborny dowcip oparty na przesuniciu! Mona by go uzna za typowy


w swoim rodzaju'6. Baron najwyraniej chce sobie oszczdzi wydatku, ebrak
za odpowiada tak, jakby pienidze na podr do wd pochodziy z jego
kieszeni i dlatego moe je mniej ceni ni zdrowie. Dowcip ten pobudza nas
do miechu, ktrego powodem jest bezczelno tego wymagania, ale ten rodzaj
dowcipu wyjtkowo nie ma fasady, ktra powoduje mylne zrozumienie.
Zob. s. 129 i nast. niniejszego tomu. [Przyp. wyd.]
Freud ju przedstawi ten dowcip jako przykad dowcipu opartego na przesuniciu (por.
s. 53 niniejszego tomu). Prawdopodobnie przykad ten zosta wczony do poprzedniego
rozdziau ju po napisaniu, autor za zapomnia o wniesieniu odpowiednich poprawek.
[Przyp. wyd.J
35

36

106

Dowcip i jego stosunek do niewiadomoci

Prawda kryjca si w tym dowcipie jest taka ebrak, traktujc pienidze


bogacza jak wasne, zgodnie ze witymi przepisami Izraela ma do tego bez
maa prawo. Ma si rozumie, e bunt, ktry ley u podstaw tego dowcipu,
kieruje si przeciwko owemu prawu, ktre nawet dla pobonych ydw bywa
zbyt uciliwe.
A oto inna anegdota:
Na progu domu pewnego bogacza ebrak spotyka koleg po fachu, ktry odradza mu
wchodzi do rodka: Nie id tam dzisiaj, baron jest w zym nastroju, nikomu nie da
wicej ni jednego guldena". O, co to, to nie!" oburza si pierwszy ebrak.
Oczywicie, e tam pjd. Dlaczego miabym mu podarowa jednego guldena? Czy
on mi co kiedy podarowa?"
Dowcip ten posuguje si technik absurdu, kae bowiem powiedzie ebrakowi,
e baron niczego mu nie podarowa w tej samej chwili, gdy wysya go po
jamun. Jest to jednak tylko pozornie absurd; twierdzenie, e baron niczego
nie podarowa ebrakowi, jest bowiem bez maa suszne, bo przecie baron jest
zobowizany przez Prawo do udzielania jamuny i, cile rzecz biorc, to
wanie on baron powinien by wdziczny ebrakowi, e ten daje mu
okazj do spenienia dobrego uczynku. W dowcipie tym mamy do czynienia
z konfliktem midzy potocznym, mieszczaskim, a religijnym rozumieniem
jamuny; mieszczaskie rozumienie jamuny w anegdocie o baronie czsto
buntuje si przeciwko ujciu religijnemu baron, do gbi poruszony
opowieci o cierpieniach ebraka, w kocu dzwoni na lokaja i woa: Wyrzu
go, bo amie mi serce!" To otwarte przedstawienie tendencji znowu stanowi
przypadek graniczny dowcipu. Od (ju wcale niedowcipnej) skargi:
By bogaczem wrd ydw to aden cymes, gdy nie mona czerpa
przyjemnoci z wasnego szczcia
ostatnio przywoane przykady rni si jedynie tym, e przedstawiaj
poszczeglne sytuacje.
O jake gboko pesymistycznym cynizmie wiadcz inne anegdoty, ktre
z technicznego punktu widzenia rwnie stanowi przypadki graniczne
dowcipu, jak choby te:
Czowiek, ktry ma kopoty ze suchem, wybiera si po porad do lekarza; ten stwierdza,
zreszt susznie, e pacjent prawdopodobnie naduywa alkoholu i dlatego niedosyszy.
Lekarz radzi zerwa z naogiem, chory za obiecuje zastosowa si do tego zalecenia. Po
upywie jakiego czasu lekarz spotyka pacjenta na ulicy i gono pyta, jak si miewa.
Dzikuj" odpowiada pacjent. Nie musi pan tak krzycze, panie doktorze, bo
przestaem pi, sysz dobrze." I znowu po upywie jakiego czasu obaj spotykaj si na
ulicy. Lekarz, tym razem ju nie podnoszc gosu, pyta byego pacjenta, jak si miewa,
zauwaa jednak, e ten go nie zrozumia, gdy wola: Co prosz? e jak?" Odnosz
wraenie, e znowu pan zajrza do kieliszka!" krzyczy mu prosto do ucha lekarz.
Dlatego pan mnie nie syszy!" Moe pan ma racj" odpowiada niedosyszcy.

Tendencje dowcipu

107

Rzeczywicie, znowu zaczem pi, ale" powiem panu dlaczego. Kiedy nie piem,
syszaem; nic jednak, co dane mi byo sysze, nie byo tak dobre jak wdka".
Z punktu widzenia techniki zacytowany wyej dowcip to nic innego, tylko
zilustrowanie pewnej sytuacji; argon, sztuka opowiadania, su do wywoania
miechu, ale za tym wszystkim kryje si smutne pytanie: czy aby dokonujc
takiego wyboru, czowiek ten rzeczywicie nie mia racji?
Te pesymistyczne anegdoty zawieraj szereg aluzji do niedoli bycia ydem
sytuacji charakteryzujcej si wieloma wymiarami ndzy, z ktrej nie ma
wyjcia. Poniewa cz si one z t problematyk, musz je zaliczy do
dowcipu tendencyjnego.
Innerwnie cyniczne dowcipy, nie tylko anegdotki ydowskie, obray
sobie za cel ataku dogmaty religijne, a nawet sam wiar w Boga. Anegdotka
Wizja rabbiego"37, ktrej technika polegaa na bdzie w myleniu, dziki czemu
zrwnano fantazj i rzeczywisto (cho daoby si obroni twierdzenie, e
dowcip ten jest oparty na technice przesunicia) naley do grupy dowcipw
cynicznych i krytycznych, kierujcych ostrze przeciwko domniemanym
cudotwrcom i jako ywo rwnie przeciwko samej wierze w cuda. Mwi si, e
Heine na ou mierci pozwoli sobie na wrcz blunierczy dowcip. Ot kiedy
przyjanie usposobiony do kapan, powoujc si na niewyczerpan ask
Przedwiecznego, czyni umierajcemu poecie nadziej na odpuszczenie
grzechw, Heine mia odrzec:
Bien sr, qu'il me pardonnera; c'est son metier38.
Jest to dowcip dyskredytujcy z punktu widzenia techniki ma on warto
aluzji, gdy metier (interes", zawd") ma rzemielnik lub lekarz zreszt
mona mie tylko jedno jedyne metier. Sia tego dowcipu tkwi jednak w jego
tendencji, mwi on bowiem tyle: Pewnie, e Bg mi przebaczy, w kocu po to
istnieje, wynajem go wanie w tym celu" (w ten sposb mylimy o lekarzu
lub adwokacie). Tak wic jestemy wiadkami sceny, podczas ktrej zoony
niemoc, lecy na ou mierci, czowiek uwiadamia sobie, e to on stworzy
Boga i obdarowa go ca jego moc po to, by w odpowiedniej chwili mc si
nim posuy. Rzekome stworzenie na moment przed tym, nim sczenie bez
reszty, zdobywa si na wysiek uznania siebie za wasnego stwrc.

[4]
Do analizowanych dotychczas rodzajw dowcipu tendencyjnego:
obnaajcego i obscenicznego,
agresywnego (zoliwego),
cynicznego (krytycznego, blunierczego),

37
38

Zob. s. 59 i nast. niniejszego tomu. [Przyp. wyd.]


Jestem pewien, e mi przebaczy; to jego zawd." [Przyp. tum.]

108

Dowcip i jego stosunek do niewiadomoci

chciabym doda jeszcze jeden rodzaj, najrzadziej spotykany; omwi jego


cechy szczeglne na podstawie dobrze dobranego przykadu:
Dwch ydw spotyka si w wagonie kolejowym nalecym do linii kolei galicyjskich.
Dokd jedziesz?" pyta jeden. Do Krakowa" pada odpowied. No i spjrz
tylko, co z ciebie za kamca!" oburza si pierwszy. Kiedy mwisz, e
jedziesz do Krakowa, to chcesz, ebym ci wierzy, e jedziesz do Lwowa. Teraz
jednak wiem na pewno, e jedziesz do Krakowa. Po co wic kamiesz?"
Ta wyborna anegdota, sprawiajca wraenie szczytu sofistyki, oddziaywa na
odbiorc najwyraniej za spraw techniki absurdu. Drugi yd ma przekn
zarzut o kamstwo tylko dlatego, e zgodnie z prawd podaje, i celem
jego podry jest Krakw! Ten jake silny rodek techniczny absurd
w omawianym przykadzie poczony jest z innym rodzajem techniki, a
mianowicie z przedstawieniem przez przeciwie stwo, gdy w myl
kategorycznego stwierdzenia pierwszego yda jego towarzysz podry kamie,
mwic prawd, i odwrotnie - kamic, mwi prawd. Tym jednak, co
stanowi powane przesanie tego dowcipu, co decyduje o jego istotnej treci,
jest pytanie o to, jakie warunki musz by spenione, by mona byo mwi, e
co jest prawdziwe. Dowcip porusza ten problem, wykorzystuje to, e jedno
z najczciej stosowanych poj jest nieokrelone. Czy prawd jest, gdy
opisujemy rzeczy takimi, jakie one s, nie przejmujc si tym, w jaki sposb
odbierze to nasz suchacz? A moe to jest wanie jezuityzm, prawda zaley za
raczej od tego, czy w tym, co mwimy, uwzgldniamy naszego suchacza,
przekazujc mu wiern kopi tego, co i tak ju wie? Uwaam, e dowcipy tego
rodzaju na tyle rni si od innego rodzaju dowcipw, by przyzna im
szczeglne miejsce wrd nich. Tym bowiem, co atakuj, nie jest osoba lub
instytucja, lecz sama pewno naszego poznaniajedno z dbr spekulatywnych.
Sdz przeto, e odpowiedni nazw dla tej grupy dowcipw jest miano
dowcipu spekulatywnego.

[5]
W trakcie naszych rozwaa na temat tendencji dowcipu zyskalimy, mam
nadziej, niejak jasno, z pewnoci za dostarczyy nam one do podniet do
kontynuowania naszych bada. Ale rezultaty, do jakich doszlimy w tym
rozdziale naszej pracy, zestawione z wynikami docieka prowadzonych
w poprzednich rozdziaach, sprawiaj, e oto stajemy przed powanym
problemem. Jeli bowiem suszne jest twierdzenie, e pynca z dowcipu
rozkosz wie si z jednej strony z technik dowcipu, z drugiej za z tendencj,
to jaki punkt widzenia naleaoby obra, by wychodzc z jednej perspektywy
badawczej mie caociowy ogld uwzgldniajcy te dwa jake rne rda
rozkoszy?

B
CZ SYNTETYCZNA

IV MECHANIZM ROZKOSZY A
PSYCHOGENEZA DOWCIPU

[1]
Na wstpie pragniemy zaznaczy, e poznalimy rda rozkoszy, jakiej
przysparza nam dowcip. Zdajemy sobie spraw z tego, i moemy ulega
zudzeniu, mylc przyjemno doznawan z mylowej treci zdania z prawdziw
rozkosz pync z dowcipu, wiemy jednak, e sama ta rozkosz ma co do
natury dwa rda: technik i tendencje dowcipu. Tym wic, co pragniemy
pozna teraz, jest odpowied na pytanie, w jaki sposb powstaje rozkosz
tryskajca z tych rde, jak dziaa mechanizm rozkoszy.
Wydaje si nam, e atwiej znale poszukiwane wyjanienie w wypadku
dowcipu tendencyjnego ni w wypadku dowcipu niewinnego, zaczniemy
przeto od pierwszego ze wspomnianych.
W wypadku dowcipu tendencyjnego rozkosz powstaje w ten sposb, e
zostaje zaspokojona pewna tendencja, ktragdyby nie dowcip pozostaaby
nie zaspokojona. Nie trzeba dalszych wywodw, by zrozumie, e owo
zaspokojenie jest rdem rozkoszy. To jednak, w jaki sposb dowcip
doprowadza do zaspokojenia, zwizane jest z pewnymi warunkami; badajc je,
zyskamy zapewne dalsze informacje. Trzeba tu rozrni dwa przypadki:
prostszy polega na tym, e na drodze zaspokojeniu tendencji stoi zewntrzna
przeszkoda, ktr jednak dziki dowcipowi daje si obej. Z sytuacj
tak mamy do czynienia, na przykad, w wypadku odpowiedzi Serenissimusowi,
ktrej udziela nieznajomy na pytanie o to, czy jego matka mieszka a
w rezydencji', czy te w wypowiedzi konesera, ktremu dwaj bogaci otrzy
pokazuj swoje portrety: "And where is the Saviour?"2 W pierwszym wypadku
tendencja zmierza do tego, by na obelg odpowiedzie tym samym, w drugim
za, by odpowiedzie na ni zniewag, zamiast udzieli podanej ekspertyzy;
tym, co sprzeciwia si tendencji, s momenty natury czysto zewntrznej:
chodzi o relacje siy wystpujce midzy osobami, ktre zostaj dotknite
przez obelgi. Zwrmy jednak uwag na to, e te dowcipy tendencyjne oraz
im podobne cho nas zaspokajaj, to jednak nie mog wywrze na nas
silnego efektu miechu.
Por. s. 64 niniejszego tomu. [Przyp. wyd.]
Por. s. 70 niniejszego tomu. [Przyp. wyd.)

112

Dowcip i jego stosunek do niewiadomoci

Inaczej przedstawiaj si sprawy, gdy bezporedniemu urzeczywistnieniu


tendencji nie staje na drodze przeszkoda zewntrzna, lecz wewntrzna, gdy
tendencji przeciwstawia si pobudka wewntrzna. Zgodnie z naszym zaoeniem,
z okolicznoci t mielibymy do czynienia chociaby w wypadku agresywnego
dowcipu pana N., w ktrym siln skonno do inwektywy trzyma w szachu
wyrafinowana kultura estetyczna. W tym specyficznym wypadku w wewntrzny
opr zostaje przezwyciony za pomoc dowcipu, a zahamowanie zniesione,
dziki czemu podobnie jak w wypadku przeszkody zewntrznej umoliwione zostaje zaspokojenie tendencji z jednoczesnym unikniciem stumienia
i zwizanego z nim zatoru psychicznego"'; w tej sytuacji mechanizm rozwoju
rozkoszy byby w obu wypadkach taki sam.
W tym miejscu budzi si jednak w nas ch, by gbiej zbada, jakie rnice
istniej w sytuacji psychologicznej, gdy mamy do czynienia z przeszkod
zewntrzn, jakie za, gdy mamy do czynienia z przeszkod wewntrzn,
nasuwa si nam bowiem myl, e zniesienie przeszkody wewntrznej wnosi
nieporwnywalnie wyszy wkad do rozkoszy. Ale proponuj, by raczej
poprzesta na maym i na razie zadowoli si samym stwierdzeniem, ktre
ogranicza si do tego, co dla nas istotne. Przypadki, w ktrych mamy do
czynienia z przeszkod zewntrzn i wewntrzn, rni si tym tylko, e jeli
chodzi o te pierwsze, ju istniejce zahamowanie zostaje zniesione, jeli za
chodzi o te drugie, unika si powstania nowego zahamowania. Nie narazimy
wic naszego badania na powany zarzut spekulatywnoci, gdy stwierdzimy, i
zarwno w celu utworzenia, jak i zachowania zahamowania psychicznego
wymagany jest niejaki wysiek psychiczny" 4. Jeli wic okae si teraz, e
w obu wypadkach celem zastosowania dowcipu tendencyjnego jest rozkosz,
blisko bdzie do postawienia hipotezy, i tego rodzaju zysk rozkoszy odpowiada
zaoszczdzonemu wysikowi psychicznemu.
Tak oto znowu natykamy si na zasad ekonomii, ktr ju spotkalimy,
omawiajc technik dowcipu leksykalnego5. O ile jednak pocztkowo sdzilimy,
e ekonomia polega na uywaniu moliwie niewielu sw lub na uywaniu tych
samych sw, teraz rozumiemy, e chodzi tu o ekonomi w znacznie szerszym
znaczeniu o zaoszczdzenie wysiku psychicznego w ogle. Musimy zatem
uzna, i dziki dokadniejszemu zdefiniowaniu jeszcze do niejasnego
pojcia wysiek psychiczny" moliwe bdzie zblienie si do natury dowcipu.
Zajmujc si mechanizmem rozkoszy w dowcipie tendencyjnym natknlimy
si na niejak niejasno przeszkody tej nie moglimy przezwyciy;
uznajemy, e to cakiem agodna kara za podejmowane przez nas prby
wyjanienia spraw bardziej skomplikowanych przed prostszymi, dowcipu
tendencyjnego przed niewinnym. Karbujemy sobie w pamici e zaoszczdzenie
na wysiku hamowania lub tumienia" wydawao si nam tajemnic mechanizmu
3 Okrelenie to pochodzi od Lippsa (Komik und Humor, dz. cyt., s. 72 i nast.). Zob. s. 140
niniejszego tomu. [Przyp. wyd.]
4
To znaczy nakad energii psychicznej (por. s. 134 i nast. niniejszego tomu). [Przyp. wyd.]
5 Por. s. 41 i nast. niniejszego tomu. [Przyp. wyd.]

Mechanizm rozkoszy a psychogeneza dowcipu

113

rozkoszy dowcipu tendencyjnego, teraz za zajmujemy si mechanizmem


rozkoszy w dowcipie niewinnym.
Na podstawie stosownych przykadw dowcipu niewinnego takich
przykadw, w wypadku ktrych nie musielimy ywi obaw co do tego, e
nasz sd zostanie zakcony treci lub tendencj musielimy wysnu
wniosek, e same techniki dowcipu s rdami rozkoszy; teraz pragniemy
sprawdzi, czy owa rozkosz da si sprowadzi do zaoszczdzenia wysiku
psychicznego. Technika jednej z grup omawianych dowcipw (gier sw)
polegaa na tym, e zamiast na znaczenie nasze nastawienie psychiczne
kierowane byo na brzmienie sowa; celem tego byo spowodowanie sytuacji,
w ktrej miejsce znaczenia okrelonego dziki odniesieniom do wyobrae
rzeczowych zajmuje (akustyczne) wyobraenie sowne jako takie6. Doprawdy,
wolno nam przypuszcza, e w ten sposb pracy psychicznej dane zostao
wielkie uatwienie i e uywajc sw powanie musimy powstrzymywa si od
tego wygodnego postpowania nie bez niejakiego wysiku. Moemy
zaobserwowa, e w patologicznych stanach aktywnoci mylowej w stanach,
w ktrych moliwo skierowania wysiku psychicznego na jedno miejsce jest
prawdopodobnie ograniczona istotnie mamy do czynienia z sytuacj,
w ktrej wysuwane jest na plan pierwszy takie wyobraenie foniczne sowa, i e
dzieje si to kosztem jego znaczenia; tego rodzaju chorzy w swych wypowiedziach
rozwijaj skojarzenia wyobraenia sownego do zewntrz" zamiast, jak kae
definicja, do wewntrz". Rwnie u dziecka, ktre przecie jeszcze zwyko
traktowa sowa jak rzeczy7, zauwaymy skonno polegajc na doszukiwaniu
si w sowach o tym samym lub podobnym brzmieniu tego samego znaczenia
skonno ta staje si rdem wielu pomyek, z ktrych miej si doroli.
Jeli wic w wypadku dowcipu sprawia nam to niekaman rozkosz, polegajc
na tym, e poprzez uycie tego samego lub podobnego sowa z jednego
krgu wyobrae przenosimy si do innego, jake odlegego (na przykad
w wypadku Home-Roulard z kuchni przechodzimy do polityki 8 ), to mona
j cakowicie susznie sprowadzi do faktu oszczdzenia wysiku psychicznego.
Pynca z dowcipu, wywodzca si za z takiego byskawicznego wniosku",
rozkosz wydaje si tym wiksza, im bardziej obce s sobie poczone w jednym
sowie krgi wyobrae, im s odleglejsze, przeto im wikszy jest skrt drogi

6
Z problemem tym zmierzy si Freud gruntowniej dopiero w dziesi lat pniej w swoich
pismach metapsychologicznych: To, co moglimy nazwa wiadomym wyobraeniem
obiektu, teraz postrzegamy jako rozoone na wyobraenie sowne i wyobraenie rzeczowe.""
Wychodzc z punktu widzenia psychopatologii, Freud obszerniej pisa o doniosoci tego
rozrnienia, o czym w powyszych fragmentach zaledwie wspomina. Zob. zwaszcza ostatnie
strony II rozdziau pracy Das Unbewute [1915; Gesammelte Werke, t. X; Studienausgabe,
t. Ill, s. 159-162; Niewiadomo, przeoy Marcin Porba, w: Z. Rosiska, Freud, Wiedza
Powszechna, Warszawa 1993, s. 124-126 przyp- tum.] [Przyp. wyd.]
7
Przykad takiego zjawiska znale mona w historii przypadku maego Hansa" [Analyse
der Phobie eines fnfjhrigen Knaben, 1909; Gesammelte Werke, t. VII; Studienausgabe,
t. VIII, przypis 3 na s. 84 przyp. tum.] |Przyp. wyd.]
8
Por. s. 89 niniejszego tomu. [Przyp. wyd.]

114

Dowcip i jego stosunek do niewiadomoci

mylenia skrt umoliwiony dziki technicznemu rodkowi dowcipu.


Ponadto zauwamy, e dowcip posuguje si tutaj skojarzeniem rodkiem
porzuconym i starannie unikanym w powanym myleniu 9.
W odniesieniu do drugej grupy technicznych rodkw dowcipu wchodz
za do niej unifikacja, homofonia, wielokrotne zastosowanie, modyfikacja
znanych powiedze, aluzje do cytatw moemy zaakcentowa jako cech
charakterystyczn fakt, i za kadym razem tam, gdzie moglibymy oczekiwa
czego nowego, znajdujemy co znanego. Owo odnajdywanie tego, co znane,
obfituje w rozkosz, przeto nie bdziemy mieli trudnoci w rozpoznaniu w tym
rozkoszy zaoszczdzenia i odniesieniu jej do zaoszczdzenia wysiku
psychicznego.
To, e odnalezienie tego, co znane rozpoznanie" obfituje w rozkosz,
wydaje si faktem powszechnie uznanym. Groos mwi:
Rozpoznanie, zawsze wtedy, gdy nie jest nadmiernie zmechanizowane (co ma miejsce,
na przykad, w wypadku czynnoci ubierania...), wie si z odczuciem rozkoszy. Ju
samej familiarnoci traktowanej jako jako towarzyszy subtelne zadowolenie,
przepeniajce chociaby Fausta w owej chwili, gdy po niesamowitym spotkaniu wraca
do pracowni10... Jeli wic akt rozpoznania pobudza rozkosz, to moemy si spodziewa,
e czowiek wpadnie na pomys realizowania tej dyspozycji ze wzgldu na ni sam,
a zatem ludycznego eksperymentowania z ni. W rzeczy samej, ju Arystoteles dostrzeg
podstaw przyjemnoci pyncej ze sztuki w radoci rozpoznania, nie sposb wic
przeczy tezie, i nie da si przeoczy tej zasady, nawet jeli nie posiada ona takiej
doniosoci, jak przypisywa jej Arystoteles".

9
Jeli wolno mi antycypowa wywody zawarte w tekcie, to mog w tym miejscu rzuci
wiato na warunek, ktry jak sie wydaje jest miarodajny dla uzusu jzykowego, jeli
chodzi o uznanie dowcipu za dobry" lub marny". Jeli za pomoc sowa dwuznacznego lub
lekko zmodyfikowanego z jednego krgu wyobrae trafiem krtk drog do innego, podczas
gdy midzy oboma tymi krgami wyobrae nie zachodzi sensowny zwizek, nawet
jednoczenie, wtedy zrobiem marny" dowcip. W tym marnym dowcipie tylko jedno sowo
puenta" jest jedynym poczeniem odmiennych wyobrae. Z wypadkiem tego
rodzaju
mamy do czynienia w podanym wyej przykadzie: Home-Roulard". Dobry dowcip"
powstaje jednak wtedy, gdy dziecinne oczekiwanie jest suszne [por. s. 113 niniejszego tomu]
i za pomoc podobiestwa sownego przedstawione zostaje naprawd jednoczenie inne
istotne podobiestwo, z czym mamy do czynienia chociaby w przykadzie Traduttore
tradittore" [por. s. 33 niniejszego tomu]. Dwa odmienne wyobraenia, tu
poczone
zewntrznym skojarzeniem, pozostaj w sensownym zwizku, wiadczcym o ich
pokrewiestwie
co do istoty. Zewntrzne skojarzenie jedynie zastpuje ten wewntrzny zwizek; suy ono do
tego, by na niego wskaza lub go wyjani. Tumacz" jest nie tylko podobny do zdrajcy", gdy
chodzi o brzmienie sowa; tumacz jest swego rodzaju zdrajc, niejako susznie nosi wic swe imi.
Omwione tu obszerniej zrnicowanie kojarzy mi si z wprowadzonym pniej
podziaem na art" i dowcip" [por. s. 120 i nast. niniejszego tomu]. Byoby jednak niesuszne
wyklucza przykady w rodzaju Home-Roulard z dalszych rozwaa powiconych naturze
dowcipu. Podobnie gdy wemiemy pod uwag specyficzn rozkosz dowcipu, przekonamy si,
e marne" dowcipy wcale nie s marne jako dowcipy, to znaczy, e nie nadaj si do
wytwarzania rozkoszy.
10
Por. Goethe, Faust, cz I, scena III Pracownia Fausta. [Przyp. tum.]
11 C. Groos, Die Spiele des Menschen, Jena 1899.

Mechanizm rozkoszy a psychogeneza dowcipu


115

Groos przechodzi nastpnie do rozwaa powiconych zabawom charakteryzujcym si tym, e potguj one rado pync z rozpoznania w ten
sposb, i nim do niego dojdzie, stawiaj mu na drodze przeszkody, czyli
doprowadzaj do zatoru psychicznego", zlikwidowanego nastpnie w akcie
rozpoznania. Alici to, w jaki sposb Groos usiuje przeprowadzi swoj
interpretacj, pozwala wysun hipotez, i poznanie jako takie obfituje
w rozkosz, jako e Groos powoujc si na zabawy sprowadza rozkosz
pync z poznania do radoci z mocy powstajcej w chwili przezwycienia
jakiej trudnoci. To ostatnie uwaam za wtrne i nie widz powodu, by
zrezygnowa z prostszego ujcia, czyli ze stwierdzenia, e poznanie jako takie
to znaczy powstajce dziki uatwieniu wysiku psychicznego obfituje
w rozkosz, oraz e opierajce si na tej rozkoszy zabawy posuguj si
mechanizmem zatoru jedynie wanie w tym celu, by zwiksza wysiek
psychiczny.
Powszechnie wiadomo, e rym, aliteracja, refren i inne formy powtarzania
w poezji sw o podobnym brzmieniu wykorzystuj to samo rdo rozkoszy,
czyli odnajdywanie tego, co znane. Uczucie mocy" nie odgrywa w tych
technikach wykazujcych jake du zgodno z wykorzystywan w dowcipie
technik wielokrotnego zastosowania" adnej widocznej roli.
Poniewa midzy zjawiskiem poznania a przypomnienia zachodz bliskie
zwizki, hipoteza, e istnieje rwnie rozkosz przypominania to znaczy, e
aktowi przypomnienia jako takiemu towarzyszy uczucie rozkoszy nie
wydaje si ryzykowna. Sdz, e rwnie Groos nie wzbrania si przed
przyjciem takiej hipotezy, chocia gdy chodzi o tego autora wywodzi on
rozkosz przypomnienia rwnie z uczucia mocy", w ktrej szuka, jak sdz
niesusznie, podstawowej przyczyny rozkoszy towarzyszcej prawie wszystkim
zabawom.
Na odnajdywaniu tego, co znane" polega rwnie inny techniczny rodek
pomocniczy dowcipu, o ktrym dotd jeszcze nie mwilimy. Mam na myli
aktualno, ktra w wypadku wielu dowcipw jest bardzo wydajnym rdem
rozkoszy, wyjaniajc jednoczenie poniektre osobliwoci ywota samego
dowcipu. Istniej jednak dowcipy zupenie niezalene od tego warunku,
w rozprawie za powiconej dowcipowi zmuszeni jestemy odwoywa si
prawie wycznie do takich przykadw. Nie moemy jednak zapomina o tym,
e zapewne mielimy si z takich aktualnych dowcipw znacznie goniej ni
z ponadczasowych, jeli za wykorzystanie ich na potrzeby tej rozprawy
przychodzi nam z niejakim trudem, to dlatego e wymagaoby to opatrywania
ich dugimi komentarzami, nawet jednak z ich pomoc nie osignlibymy
efektu, jaki wywoyway one ongi. Aktualne dowcipy zawieraj bowiem aluzje
do osb i wydarze, ktre w swoim czasie byy aktualne", skupiay na sobie
powszechne zainteresowanie, a ponadto utrzymyway w napiciu. Gdy
zainteresowanie wygaso, gdy dana sprawa ucicha, dowcipy, ktre si do niej
odnosiy, straciy czciowo zdolno wywoywania rozkoszy, i to znaczn cz
tej zdolnoci. Tak wic na przykad w dowcip uprzejmego gospodarza, ktry
nazwa potraw mczn Home-Roulard, nie wydaje si mi dzisiaj nawet w czci

116

Dowcip i jego stosunek do niewiadomoci

tak dobry, jak wtedy, gdy sformuowanie Home-Roule stale gocio na


szpaltach gazet w rubrykach z wiadomociami politycznymi. Jeli zatem teraz
podejm prb uczczenia zasugi tego dowcipu i powiem, e jedno sowo,
oszczdzajc nam dugiej okrnej drogi mylenia, wyprowadzio nas z krgu
wyobrae waciwych kuchni i wprowadzio w jake odlegy wiat wyobrae
polityki, to musiabym wwczas zmieni ten opis i powiedzie, e owo sowo
wyprowadzio nas z krgu wyobrae waciwych kuchni, wprowadzajc
w jake od niego odleg dziedzin polityki jako ywo wzbudzajc nasze
zainteresowanie, gdy polityka zajmuje nas waciwie bez przerwy". A oto inny
dowcip:
Ta dziewczyna przypomina mi Dreyfusa; armia nie wierzy w jej niewinno"12.
Dowcip ten, mimo e wszystkie zastosowane w nim rodki techniczne
przetrway w stanie nie zmienionym, rwnie wyblak. Zaskoczenie przez
porwnanie oraz dwuznaczno sowa niewinno" nie mogy skompensowa
tego, e aluzja, ktra w owym czasie poruszaa spraw obsadzon przez ywe
pobudzenie, dzi przypomina o czym, co ju nie wzbudza zainteresowania.
A oto jeszcze jeden aktualny dowcip, chociaby taki:
ona nastpcy tronu Luiza zwrcia si do krematorium w Gocie z pytaniem, ile kosztuje
kremacja. Dyrekcja udzielia jej nastpujcej odpowiedzi: Na og kremacja
kosztuje 5000 marek, ale Wasza Wysoko zapaci tylko 3000, poniewa Wasza
Wysoko ju raz zostaa przepalona".
Niepodobna dzi oprze si temu dowcipowi, ale za jaki czas na pewno nie
bdziemy ceni go tak wysoko, a jeszcze pniej nie bdzie mona opowiedzie
go, nie dodajc komentarza wyjaniajcego, kim bya ksiniczka Luiza i co
miao znaczy stwierdzenie, e ju raz zostaa przepalona"; chocia to dobra
gra sw, za kilka lat nie bdzie moga wywoa adnego efektu".
W ten oto sposb spostrzegamy, e dua liczba krcych dowcipw ma
okrelon trwao, a waciwie doywa okrelonego ywota, na ktry skada
si czas wietnoci i epoka schykowa, ktrej kadzie kres popadniecie
w zupene zapomnienie. Waciwa ludziom potrzeba czerpania rozkoszy
z procesw mylowych w oparciu o coraz to nowe zainteresowania budzone
przez codzienno powouje do ycia nowe dowcipy. Dowcipy aktualne nie
maj wasnej ywotnoci czerpi j na drodze aluzji z owych innych
zainteresowa, ktrych losy decyduj rwnie o losie dowcipu. Aktualno
wprawdzie szybko si wyczerpujce, lecz bardzo wydajne rdo rozkoszy,

12
Por. s. 39 niniejszego tomu. fPrzyp. wyd.]
" Potrzebne jest tu wyjanienie, e Luiza ona nastpcy tronu Saksonii porzucia
ma w roku 1913. Osobliwe okolicznoci tego wydarzenia przedstawia w swej
autobiografii: Louise Antoinette, Mein Lebensweg, Berlin 1911. [Durchbrennen" =
przepali"; wulgarne okrelenie stosunku pciowego przyp. tum.] [Przyp. wyd.]

Mechanizm rozkoszy a psychogeneza dowcipu

117

otwierajce dostp do wasnego rda rozkoszy dowcipu nie moe by


stawiana na rwni z odnajdywaniem tego, co znane. Chodzi tu raczej
o specyficzn kwalifikacj tego, co znane, a co musi zyska waciwo
wieoci, nowoci, cech czego, czego jeszcze nie zdoao naznaczy
zapomnienie. Rwnie w wypadku ksztatowania si marzenia sennego
spotyka si zjawisko szczeglnego faworyzowania tego, co nowe 14, trudno
wic da odpr przypuszczeniu, e asocjacja z tym, co nowe, zostaje
nagrodzona przeto uatwiona jak jedyn w swoim rodzaju premi
rozkoszy.
Unifikacja ktra jest przecie jedynie powtrzeniem dokonanym zamiast
na materiale w obrbie zwizku mylowego zyskaa jako rdo rozkoszy
dowcipu szczeglne uznanie Theodora Fechnera, ktry pisze:
Moim zdaniem w interesujcej nas dziedzinie gwn role odgrywa zasada jednolitego
poczenia tego, co rnorodne, wymaga to jednak spenienia warunkw pomocniczych,
tak aby przyjemno, jak mog zapewni nalece do danej dziedziny przypadki,
wezbraa i przekroczya prg, zachowujc swj specyficzny charakter 15.

We wszystkich przypadkach powtrzenia tego samego zwizku mylowego


czy te tego samego materiau leksykalnego lub odkrywania tego, co znane
i nowe, nie sposb nam zabroni wywodzenia odczuwanej przy tym rozkoszy
z faktu zaoszczdzenia wysiku psychicznego, jako e w punkt widzenia
okaza si wielce owocny, jeli chodzi o wyjanianie szczegw i odkrywanie
oglnikw. Wiemy, e musimy jeszcze wyjani, w jaki sposb dochodzi do
zaoszczdzenia i co znaczy wyraenie wysiek psychiczny".
Trzecia grupa technik dowcipu zwaszcza dowcipu mylowego grupa
obejmujca bdy w myleniu, przesunicie, absurd, przedstawienie przez
przeciwiestwo i inne, moe w porwnaniu z pierwsz grup wykazywa
na pozr niejak specyficzno, nie zdradza powinowactwa z technikami
odnajdywania tego, co znane, lub zastpowania skojarze sownych asocjacjami
przedmiotowymi; niemniej jednak wanie w wypadku tej grupy atwo jest
wykaza warto spojrzenia na to z perspektywy oszczdzenia lub uatwienia
wysiku psychicznego.
To, e jest atwiej i przyjemniej zej z obranej drogi mylenia, ni si jej
trzyma, zebra w jedno to, co rne, ni skontrastowa, nie mwic ju
o nadaniu mocy wicej odrzuconej przez logik nielogicznoci, wreszcie
czc sowa i myli abstrahowa od tego, e rwnie one, kade
14
Zob. Freud, Die Traumdeutung, dz. cyt.; Gesammelte Werke, t. II-III; zwaszcza za
dyskusja To, co wiee i obojtne w marzeniu sennym we fragmencie A V rozdziau
[Studienausgabe, t. II, s. 192 i nast.; Objanianie marze sennych, dz. cyt., s. 155 i nast.
przyp. tum.] oraz inne ustpy we fragmencie C VII rozdziau [Studienausgabe, t. II, s. 536
i nast.; Objanianie marze sennych, dz. cyt., s. 465 i nast. przyp. tum.] [Przyp. wyd.]
15
Fechner, Vorschule der sthetik, dz. cyt., t. I, rozdzia XVII. Rozdzia ten jest
zatytuowany: Vom sinnreichen und witzigen Vergleichen, Wortspielen und anderen Fllen,
welche den Charakter der Ergtzlichkeit, Lustigkeit, Lcherlichkeit tragen.

118

Dowcip i jego stosunek do niewiadomoci

z osobna, maj jakie znaczenie, nie wydaje si wtpliwe; to wanie czyni


omawiane techniki dowcipu. Atoli zdziwienie moe wywoywa fakt, e tego
rodzaju postpek pracy dowcipu otwiera rdo rozkoszy, gdy wobec
wszystkich takich gorszych dokona aktywnoci mylowej majcych miejsce
poza dziedzin dowcipu moemy doznawa jedynie uczu obronnych, bynajmniej
nierozkosznych.
Rozkosz z nonsensu", jak mona powiedzie w skrcie, jest jednak w yciu
na serio ukryta, i to tak, e a znikna. Aby dowie jej istnienia, musimy zaj
si dwoma wypadkami, w ktrych jest jeszcze widoczna i gdzie znowu si
ujawni, a mianowicie zachowaniem uczcego si dziecka i zachowaniem
czowieka dorosego w nastroju odmienionym za spraw intoksykacji. Gdy
dziecko uczy si opanowywa sownictwo jzyka ojczystego, jawnej rozkoszy
dostarcza mu ludyczne eksperymentowanie" (Groos) materiaem leksykalnym,
czy wic sowa, nie przejmujc si tym, czy ma to jaki sens; wszystko za po
to, by osign efekt rozkoszy pyncej z powstaego w ten sposb rytmu lub
rymu. Z wolna jednak zabrania si dziecku tej rozkoszy, tote w kocu zostaj
mu jako dozwolone jedynie te poczenia sowne, ktre maj jaki sens.
Denia do wyamania si z wyuczonych ogranicze w uywaniu sw
odzywaj si raz jeszcze w pniejszych latach w ten sposb, e znieksztaca si
sowa, dodajc do nich pewne sufiksy, zmienia si ich form na drodze
deformacji (reduplikacje) czy wrcz tworzy si na uytek zabawy wasny jzyk;
usiowania te pojawiaj si ponownie u pewnych kategorii psychicznie chorych.
Sdz, e niezalenie od tego, co skania dziecko do rozpoczcia takich
zabaw, w dalszym rozwoju oddaje si im ono wiadome ju tego, i s one
nonsensowne, znajdujc rozkosz w pobudzeniu pyncym z wykonywania
tego, czego rozum zabrania. I oto teraz dziecko wykorzystuje zabaw do
uwolnienia si od presji krytycznego rozumu. Znacznie bardziej przemone s
jednak ograniczenia, jakie musz wystpi w wypadku wdraania do
prawidowego mylenia, do wyodrbnienia tego, co w rzeczywistoci jest
prawdziwe, od tego, co faszywe, tote opr przeciwko przymusowi mylenia
i rzeczywistoci jest gboki i uporczywy; ten punkt widzenia stosuje si nawet
do zjawisk wywoanych aktywnoci fantazji. W pniejszym okresie dziecistwa
i w wykraczajcym poza wiek dojrzewania okresie nauki wadza krytyki
najczciej jest tak dua, e rozkosz z uwolnionego nonsensu" ma odwag
uzewntrznia si jedynie nader rzadko: nie waymy si wypowiada absurdu,
jednak charakterystyczna dla maych dzieci skonno do absurdalnego,
sprzecznego z celowoci dziaania wydaje mi si bezporednim potomkiem
rozkoszy z nonsensu. Mona zaobserwowa, e w wypadkach patologicznych
owa skonno jest wzmoona do tego stopnia, i znowu opanowuje ona mow
i odpowiedzi ucznia; mogem si przekona, e w wypadku kilku znerwicowanych
gimnazjalistw niewiadoma rozkosz pochodzca z wytwarzanego przez nich
nonsensu miaa nie mniejszy udzia w ich chybionych poczynaniach ni
prawdziwa niewiedza.
Student nie rezygnuje z demonstracji przeciwko przymusowi my lenia
i rzeczywistoci, ktrego wadz coraz bardziej nieznon i nieograniczon

Mechanizm rozkoszy a psychogeneza dowcipu

119

czuje na wasnej skrze. Reakcja ta charakteryzuje znaczn cz


akowskich
facecji. Ale te czowiek jest niezmordowanym poszukiwaczem rozkoszy"
nie pamitam ju, od kogo zapoyczyem t jake trafn sentencj
przeto
kady akt rezygnacji z raz ju doznanej rozkoszy przychodzi mu z trudem.
Zatwardziay w absurdzie odurzania si jednym kuflem piwa za drugim
student usiuje ocali rozkosz, wyzwoli j z wolnoci mylenia rozkosz,
ktra w trakcie nauki coraz bardziej niknie. Ba, nawet pniej, gdy ju jako
dorosy spotyka si z sobie podobnym na kongresie naukowym, gdy znowu
czuje si jak ucze, po zakoczeniu posiedzenia musi uda si na pijatyk,
w trakcie ktrej nowo zdobyt wiedz trawi nonsens, on sam otrzymuje za
odszkodowanie za kolejne zahamowania mylowe.
Odurza si piwem", pijatyka" same te sowa daj wiadectwo temu,
e krytyka, ktra wypara rozkosz z nonsensu, staa si ju tak silna, i bez
toksycznych rodkw pomocniczych nie moe zosta zneutralizowana, nawet
na chwil. Najcenniejsz przysug, jak czyni alkohol, jest zmiana nastroju
pijcego, tote ta trucizna" nie dla kadego jest rwnie zbyteczna. Pogodny
nastrj niezalenie od tego, czy uwarunkowany jest endogennie czy zosta
wytworzony wskutek zatrucia obnia siy hamujce, midzy innymi
krytyk, sprawiajc, e rda rozkoszy, zduszone w wyniku stumienia,
znowu s dostpne. Byoby wielce pouczajce przyjrze si temu, w jaki sposb
wymagania stawiane dowcipowi malej w miar, jak nastrj ronie. Albowiem
to wanie nastrj zastpuje dowcip, podobnie jak dowcip musi podejmowa
wysiku w celu zastpienia nastroju, dziki ktremu dochodz do gosu
skdind hamowane moliwoci doznawania rozkoszy, wrd nich za
rozkosz z nonsensu.
Dowcipu ut i ogrom przyjemnoci16.
Pod wpywem alkoholu dorosy na powrt staje si dzieckiem, ktremu
rozkoszy przysparza mono swobodnego dysponowania biegiem myli, bez
koniecznoci respektowania przymusu logiki.
ywimy nadziej, e zdoalimy pokaza, i techniki absurdu, ktrymi
posuguje si dowcip, odpowiadaj jakiemu rdu rozkoszy. Wystarczy, jeli
przypomnimy, e owa rozkosz pynie z zaoszczdzenia wysiku psychicznego,
poluzowania przymusu krytyki.
Przygldajc si raz jeszcze podzielonej na trzy grupy technice dowcipu,
zauwaymy, e pierwsz i trzeci zastpienie skojarze rzeczowych
sownymi i zastosowanie absurdu mona w skrcie okreli mianem metod
odtwarzajcych dawne wolnoci, uwalniajcych od przymusu wychowania
intelektualnego; s to uatwienia psychiczne, ktre mona postawi w niejakim
przeciwiestwie do ekonomii, stanowicej o technice charakteryzujcej drug
16
Sowa wypowiedziane przez Mefistofelesa; Goethe, Faust, przeoy) Feliks Konopka,
PIW, Warszawa 1977, cz 1, Piwnica Auerbacha, w. 2175, s. 105. [Przyp. tum.]

120

Dowcip i jego stosunek do niewiadomoci

grup. Uatwienie oczekujcego nas wysiku psychicznego i zaoszczdzenie na


wysiku, na ktry dopiero bdziemy musieli si zdoby, to dwie zasady, do
ktrych mona sprowadzi kad technik dowcipu, a wic i rozkosz pync
z zastosowania tych technik. Poza tym oba te rodzaje techniki, oba sposoby
zyskiwania rozkoszy, pokrywaj si przynajmniej z grubsza z podziaem
dowcipu na leksykalny i mylowy.

[2]
Ani si obejrzelimy, a powysze dociekania umoliwiy nam niejaki wgld
w histori rozwoju lub psychogenez dowcipu; teraz pragniemy przyjrze si
temu bliej. Poznalimy ju etapy wstpne dowcipu w trakcie dalszego ich
rozwoju prawdopodobnie mona odkry nowe stosunki zachodzce midzy
rnymi cechami charakterystycznymi dowcipu. Ale wszelki dowcip poprzedza
co, co moemy okreli mianem zabawy lub artu". Z zabaw e
pozostaniemy przy tym okreleniu mamy do czynienia u dziecka uczcego
si uywa sw i wiza myli. Prawdopodobnie zabawa ta towarzyszy
jednemu z popdw zmuszajcych dziecko do zaprawiania si w umiejtnociach,
jakie posiada17; dziecko napotyka przy tym oddziaywania rozkoszy pochodzce
z powtarzania tego, co podobne, z odnajdywania tego, co znane, z homofonii
itd. oddziaywania, ktre dzi okazuj si nieoczekiwanymi moliwociami
zaoszczdzenia wysiku psychicznego18. Trudno wic si dziwi, e te efekty
rozkoszy popychaj dziecko do kultywowania zabawy, skaniajc je do
kontynuowania jej bez zwracania uwagi na znaczenie sw i zwizku zda.
Pierwszym etapem wstpnym dowcipu byaby wic gra sowami i mylami,
motywowana pewnymi efektami rozkoszy pyncej z zaoszczdzenia [wysiku
psychicznego].
Tej zabawie kadzie kres co, co zasuyo na okrelenie mianem krytyki lub
rozsdku. Zabaw porzuca si jako nonsensown lub wrcz absurdaln;
poddana krytyce, staje si ona niemoliwa. W tej sytuacji jest wykluczone, by
mona byo czerpa rozkosz inaczej ni przypadkowo z owych rde poznania
tego, co znane itd., chyba e dorosego czowieka opanuje rozkoszny nastrj,
ktry podobnie jak waciwe dziecku pogodne usposobienie znosi
krytyczne zahamowanie. Jedynie w tym wypadku ponownie staje si moliwa
Die Spiele des Menschen, dz. cyt. [Przyp. wyd.]
Pynca z powtarzania rozkosz dziecka, do ktrej nawie Freud w dalszym cigu
niniejszego studium (zob. s. 201), to temat, do ktrego powrci wiele lat potem, a mianowi
cie w dyskusji nad hipotez o natrctwie powtarzania" na pocztku V rozdziau pracy
Jenseits des Lustprinzips [1920; Gesammelte Werke, t. III; Studienausgabe, t. III, s. 245;
w przekadzie Jerzego Prokopiuka pt. Poza zasad przyjemnoci w wyborze pism Freuda pod
tym samym tytuem, PWN, Warszawa 1975, s. 54 i nast. przyp. tum.] Temat ten porusza
rwnie w pracy pt. Das Unheimliche [1919; Gesammelte Werke, t. XII; Studienausgabe, t. IV,
s. 261; Niesamowite, przeoy Robert Reszke, s. 250 niniejszego tomu przyp. tum.]
[Przyp. wyd.]
17
18

Mechanizm rozkoszy a psychogeneza dowcipu

121

dawna zabawa polegajca na zyskiwaniu rozkoszy, ale czowiek nie lubi


czeka, a dojdzie do takiej sytuacji, nie chce zrezygnowa ze znanej sobie
rozkoszy. Czowiek szuka wic rodkw, ktre uniezaleni go od rozkosznego
nastroju; dalsza ewolucja przebiegajca w kierunku dowcipu zdominowana
zostaje dwoma deniami: unikaniem krytyki i zastpowaniem nastroju.
Tym samym wcza si drugi etap wstpny dowcipu art. Teraz trzeba
zdoby zysk rozkoszy moliwy do osignicia w zabawie i zmusi do milczenia
gos krytyki, ktra stawiajc zarzuty nie pozwala wezbra rozkoszy. Do
tego celu wiedzie tylko jedna droga: bezsensowne zestawienie sw lub
absurdalne uszeregowanie myli musi jednak zyska jaki sens. Caa sztuka
pracy dowcipu polega na tym, e dokada ona wszelkich stara, by znale
speniajce w warunek sowa i konstelacje mylowe. Wanie tu, w arcie,
znajduj zastosowanie wszystkie techniczne rodki dowcipu, a i uzus jzykowy
nie wprowadza konsekwentnego rozrnienia midzy dowcipem a artem.
art od dowcipu odrnia to, e sens zdania, ktre unikno ostrza krytyki, nie
musi mie wartoci, nie musi by odkrywczy czy choby dobry; wystarczy, e
da si go po prostu wypowiedzie, nawet jeli wyraenie go jest bezuyteczne,
zbyteczne, zbdne. Co si tyczy artu, na plan pierwszy wysuwa si zaspokojenie,
umoliwienie tego, czego zabrania krytyka.
Jeli wic na przykad Schleiermacher definiuje zazdro jako namitno,
ktra arliwie szuka tego, co przysparza cierpienia 19, to mamy tu do czynienia
ze zwykym artem. Z artem rwnie mamy do czynienia w sytuacji, gdy
profesor Kstner wykadowca fizyki w Getyndze w XVIII wieku czowiek
skory do prawienia dowcipw, zapyta przy imatrykulacji studenta nazwiskiem
Kriegk, ile ma lat, syszc za, e trzydzieci, odpar: No, no, zatem mam
honor oglda wojn [Krieg] trzydziestoletni"20. Mistrz Rokitansky 21 na
pytanie, jakie zawody wykonuj jego czterej synowie, odpar artem: Dwaj
lecz [heilen], a dwaj wyj [heulen]" (dwaj lekarze i dwaj piewacy). Informacja
bya prawdziwa, bez dwch zda, nie dodaa jednak niczego ponad to, co i tak
zawiera si w wyraeniu ujtym w nawiasy. Nie sposb zaprzeczy, e
odpowied ta przybraa inn form jedynie z powodu rozkoszy ze zunifikowania
i homofonii dwch sw.
Sdz, e teraz mamy wreszcie jasno widzenia. Zawsze nam przeszkadzao
przy ocenie technik dowcipu to, i nie s one charakterystyczne jedynie dla
samego dowcipu, cho wydawao si, e natura dowcipu zaley wanie od
nich, poniewa po zneutralizowaniu ich na drodze redukcji przepada
charakter waciwy dowcipowi. Teraz zauwaamy, e to, co opisalimy jako
techniki dowcipu, co za w pewnym sensie musimy dalej nazywa tak samo, to
raczej rda, z ktrych dowcip czerpie rozkosz; nie dziwi nas, e rwnie inne
procesy czerpi z tych samych rde, cho dla osignicia innego celu.
Zob. s. 34 niniejszego tomu. [Przyp. wyd.]
Kleinpaul, Die Rtsel der Sprache, dz. cyt.
21
Carl Rokitansky (1804-1878) by twrc wiedeskiej szkoy anatomii patologicznej.
[Przyp. wyd.]
19
20

122

Dowcip i jego stosunek do niewiadomoci

Waciwa dowcipowi i jemu tylko przysugujca technika polega jednak na


wykorzystywanej przeze metodzie, ktra umoliwia mu stosowanie tego
przysparzajcego rozkoszy rodka, i to wbrew sprzeciwowi krytyki, wskutek
czego doszoby do zlikwidowania rozkoszy. Niewiele moemy powiedzie
o tej metodzie, jeli chodzi o sprawy natury oglnej; praca dowcipu uwidacznia
si, jak ju wspomniano, w wyborze takiego materiau leksykalnego i takich
sytuacji mylowych, ktre pozwalaj na to, by dawna gra sowami i mylami
wytrzymaa prb krytyki, w tym celu trzeba za wykorzysta wszystkie
osobliwoci sownika i wszystkie konstelacje zwizkw mylowych, i to
w nader wyrafinowany sposb. By moe pniej bdziemy w stanie
scharakteryzowa prac dowcipu, przypisujc jej okrelon waciwo,
tymczasem jednak to, w jaki sposb dokonuje si wymuszony na dowcipie
wybr, pozostaje nie wyjanione. Tendencja i dokonanie dowcipu zmierzajce
do chronienia przed ostrzem krytyki przysparzajcych rozkoszy zwizkw
sw i myli ujawniaj si jako jego cecha charakterystyczna ju w wypadku
artu. Od samego pocztku dokonanie dowcipu polega na znoszeniu
wewntrznych zahamowa i uzdatnianiu rde rozkoszy, ktre wskutek
zahamowa stay si niedostpne; przekonamy si, e dowcip dochowuje
wiernoci tej cesze charakterystycznej w trakcie caej swej ewolucji.
Teraz jestemy w stanie wskaza miejsce nalene sensowi w nonsensie"22,
ktremu rni autorzy przypisuj tak doniose znaczenie, gdy chodzi
o zdefiniowanie dowcipu i wyjanienie dziaania rozkoszy. Dwa elementy stae
w uwarunkowaniach dowcipu jego tendencja do urzeczywistniania
przysparzajcej rozkoszy zabawy i jego usiowanie zmierzajce do chronienia
jej przed krytyk rozumu wyjaniaj bez reszty, dlaczego jednostkowy
dowcip, chocia z perspektywy jednego pogldu wydaje si nonsensowny,
z perspektywy innego sprawia wraenie sensownego, a w kadym razie
dopuszczalnego. To, w jaki sposb moe tego dokona, jest spraw pracy
dowcipu; jeli mu si to nie uda, zostaje odrzucony jako nonsens". Nie
jestemy jednak zmuszeni wywodzi dziaania rozkoszy dowcipu z konfliktu
uczu powstajcych w wyniku tego, e dowcip ma jednoczenie sens i jest
nonsensowny, czy to bezporednio, czy to na drodze zaskoczenia i olnienia"2'.
Nie jestemy te zmuszeni bliej zajmowa si kwesti tego, w jaki sposb
rozkosz moe powstawa z uznawania dowcipu na przemian za nonsensowny
i majcy sens. Psychogeneza dowcipu pokazaa nam, e rozkosz dowcipu
pochodzi z zabawy sowami lub z uwolnienia nonsensu, przeto sens dowcipu
ma za zadanie jedynie chroni t rozkosz przed zniesieniem jej przez krytyk.
W ten oto sposb moemy powiedzie, e na przykadzie artu wyjanilimy
istotn cech charakterystyczn dowcipu. Teraz moemy zwrci uwag na
dalsz ewolucj artu, a do punktu kulminacyjnego, ktrym jest dowcip
tendencyjny. art wysuwa jeszcze na plan pierwszy tendencj do wiadczenia
nam rozkoszy, zadowalajc si tym, e to, co mwi, nie jest nonsensowne ani
Por. s. 11 niniejszego tomu. [Przyp. wyd.]
Por. tame. [Przyp. wyd.]

Mechanizm rozkoszy a psychogeneza dowcipu

123

zupenie pozbawione treci. Jeli wic sama wypowied zawarta w arcie jest
treciwa i wartociowa, to art przechodzi w dowcip. Myl godna naszego
zainteresowania, nawet gdyby zostaa wyraona w najprostszej formie, teraz
oto przybiera form, ktra sama w sobie musi wywoa w nas rozkosz 24.
Zaiste, takie stowarzyszenie si artu z dowcipem nie mogo si dokona bez
jakiego celu, pomni za na to bdziemy usiowali odgadn cel, jaki leg
u podstaw tworzenia dowcipu. Na trop naprowadzi nas spostrzeenie, ktre
mielimy okazj poczyni wczeniej, niejako mimochodem. Zauwaylimy
mianowicie, e dobry dowcip daje nam, by tak rzec, oglne wraenie rozkoszy,
nie umiemy za w bezporedni sposb rozrni, jaki udzia ma w niej
dowcipna forma, a jaki wyborna tre mylowa25. Podzia ten stale nas zwodzi,
cigle ju to przeceniamy warto dowcipu, gdy podziwiamy zawarte w nim
myli, ju to odwrotnie przeceniamy warto myli z powodu rozkoszy,
jakiej przysparza nam dowcipna forma. Nie wiemy, co przysparza nam
rozkoszy i z czego si miejemy. Z tej niepewnoci naszego sdu, ktr uzna
naley za prawdziw, moe wypywa przyczyna tworzenia dowcipu jako taka.
Myl szuka dowcipnego przebrania, poniewa dziki niemu poleca si naszej
uwadze, moe si nam wyda waniejsza, bardziej wartociowa, przede
wszystkim jednak szuka go dlatego, e owo przebranie przekupuje krytyk,
wprawia j w zakopotanie. Mamy skonno do skadania na karb myli tego,
co podobao si nam w dowcipnej formie, nie jestemy za skonni uzna za
niewaciwe czego, co przysporzyo nam rozkoszy, gdy w ten sposb
zasypalibymy rdo teje. Jeli wic dowcip przywid nas do miechu, to
poza tym stworzona zostaa w nas niekorzystna dla krytyki dyspozycja,
albowiem narzucony nam zosta z pewnego punktu w nastrj, ktremu
wystarczya zabawa nastrj, ktry dowcip, wytajc wszystkie siy,
usiowa zastpi. Nawet jeli z gry ustalilimy, e dowcip tego rodzaju naley
okreli mianem dowcipu niewinnego, a nie tendencyjnego, to jednak nie
moemy zaprzeczy, e cile rzecz biorc tylko art jest wolny od tendencji,
czyli suy jedynie wytwarzaniu rozkoszy. Dowcip nawet jeli zawarta
w nim myl jest wolna od tendencji, a wic suy jedynie teoretycznemu
zainteresowaniu mylenia waciwie nigdy nie jest nietendencyjny, realizuje
bowiem drugi zamiar, jakim jest popieranie myli poprzez hiperbolizowanie jej
i ochrona przed ostrzem krytyki. Myl natomiast ujawnia si tu w swej
24
Jako przykad, na podstawie ktrego poznamy rnic midzy artem a prawdziwym
dowcipem, niech nam posuy wyborne dowcipne powiedzenie, jakie czonek austriackiego
Brgerministerium przedstawi w odpowiedzi na pytanie o solidarno gabinetu: Jak mona
oczekiwa, e bdziemy stali za sob [einstehen], skoro nie moemy ze sob wytrzyma
[ausstehen]}" Jeli chodzi o technik, to mamy tu do czynienia z zastosowaniem tego samego
materiau z niewielk (i przeciwstawn) modyfikacj; poprawna i trafna myl: nie bdzie
solidarnoci bez osobistej zgody. Przeciwstawno modyfikacji (einstehen ausstehen)
odpowiada wyraonej w myli niemonoci pogodzenia i suy jako jej przedstawienie.
[Brgerministerium ukonstytuowao si po wprowadzeniu nowej konstytucji austriackiej
w 1867 roku, lecz wskutek niesnasek wewntrznych urzdowao jedynie dwa lata przyp. wyd.]
25
Por. s. 88 niniejszego tomu.

124

Dowcip i jego stosunek do niewiadomoci

pierwotnej naturze, poniewa przeciwstawia si pewnej hamujcej i ograniczajcej


sile, ktr w danym wypadku jest sd krytyczny.
To pierwsze, sigajce poza wytwarzanie rozkoszy, zastosowanie dowcipu,
wskazuje drog innemu zastosowaniu. Oto bowiem dowcip zostaje uznany za
psychiczny czynnik mocy, ktry pooony na szali moe zadecydowa, co
przeway. Silne tendencje i popdy ycia psychicznego angauj go dla swoich
celw. Dowcip pocztkowo bdcy zabaw pierwotnie wolny od tendencji
wtrnie wchodzi w stosunek z tendencjami, ktrym na dusz met
nie
moe umkn nic, co powstaje w yciu psychicznym. Wiemy ju, e dowcip
moe pracowa w subie tendencji obnaajcej, wrogiej, cynicznej, sceptycznej.
W wypadku dowcipu obscenicznego, powstaego ze spronoci, powouje on
na sprzymierzeca zrazu przeszkadzajcego w sytuacji seksualnej trzeciego
czowieka, ktrego musi si wstydzi kobieta; w trzeci czowiek zostaje
przekupiony poprzez przekazanie mu zysku rozkoszy. W wypadku tendencji
agresywnej dowcip, posugujc si tym samym rodkiem, zamienia zrazu
obojtnego suchacza we wsplnika, ktry te nienawidzi wroga lub ywi
pogard, przysparzajc mu caego zastpu przeciwnikw, a przecie mia on
tylko jednego oponenta. W pierwszym wypadku dowcip przezwycia wstydliwe
zahamowania za pomoc oferowanej premii rozkoszy, w drugim za obraca
w drug stron ostrze sdu krytycznego, w przeciwnym bowiem razie mgby
on suy jako instancja kontrolna w sporze. W trzecim i czwartym wypadku
mianowicie gdy pozostaje w subie tendencji cynicznej i
sceptycznej
dowcip podwaa respekt przed instytucjami i prawdami, w ktre
wierzy
suchacz; czyni to z jednej strony w ten sposb, e wzmacnia on argument,
z drugiej za w ten sposb, e wyksztaca nowy rodzaj ataku. W sytuacji, gdy
argument usiuje przecign uwag suchacza na swoj stron, dowcip usiuje
zepchn krytyk na bok. Nie ulega wtpliwoci, e z psychologicznego
punktu widzenia dowcip wybra sposb skuteczniejszy.
Robic ten przegld dokona dowcipu tendencyjnego, stwierdzamy, e na
pierwszy plan wysuwa si to, co atwiej spostrzec, czyli oddziaywanie
dowcipu na tego, kto go sucha. Dla rozumienia doniolejsze s jednak
dokonania, jakie s udziaem dowcipu w yciu psychicznym tego, kto prawi
dowcip lub by uy jedynie poprawnego sformuowania komu wpada on
do gowy. Ju raz powzilimy zamiar26 a oto teraz mamy powd, by go
zrealizowa by przestudiowa procesy psychiczne dowcipu z uwzgldnieniem
tego, w jaki sposb rozkadaj si one na dwie osoby. Mimochodem pragniemy
da wyraz przypuszczeniu, e pobudzony przez dowcip proces psychiczny
u suchacza w wikszoci wypadkw naladuje proces zachodzcy u autora
dowcipu. Przeszkodzie zewntrznej, ktr trzeba przezwyciy u suchacza,
u dowcipnisia odpowiada wewntrzne zahamowanie; jeli chodzi o tego
ostatniego, trzeba si liczy z wystpowaniem przeszkody zewntrznej majcej
form przynajmniej wyobraenia hamujcego. W jednostkowych przypadkach

26

Por. s. 94 niniejszego tomu. [Przyp. wyd.]

Mechanizm rozkoszy a psychogeneza dowcipu

125

przeszkoda wewntrzna, ktr dowcip tendencyjny przezwycia, jest jawna;


jeli chodzi o dowcipy pana N. 27, to moemy zaoy, e za spraw obelg nie
tylko umoliwiaj suchaczom rozkoszowanie si agresj, lecz przede wszystkim
jemu samemu daj moliwo tworzenia obelg. Spord rnych rodzajw
przeszkd wewntrznych lub stumie jedna jest godna naszej szczeglnej
uwagi, poniewa siga ona najdalej; okrela si j mianem wyparcia" na
podstawie dokona wyparcia mona doj do wniosku, e polega ono na
uniemoliwieniu uwiadomienia ogarnitych nim afektw oraz ich pochodnych.
Usyszymy, e sam dowcip tendencyjny moe wyzwala rozkosz ze rde
lecych pod wyparciem. Jeli mona, jak na to wyej wskazano, sprowadzi
akt przezwycienia zewntrznych przeszkd do zahamowa i wypar
wewntrznych, to wolno powiedzie, e dowcip tendencyjny najwyraniej
spord wszystkich etapw rozwojowych dowcipu ukazuje gwn cech
charakterystyczn pracy dowcipu, polegajc na uwalnianiu rozkoszy poprzez
likwidowanie zahamowa. Dowcip tendencyjny wzmacnia tendencje, ktrym
suy, w ten sposb, e sprowadza im pomoc ze strony trzymanych w stanie
stumienia impulsw lub e wrcz zaciga si na sub tumionych tendencji.
Chtnie przyznajemy, e s to dokonania dowcipu tendencyjnego, a jednak
musimy w tym miejscu uprzytomni sobie, e nie jest zrozumiae, w jaki sposb
mogo mu si to uda. Sia dowcipu polega na zysku rozkoszy, ktr czerpie on
ze rde gry sowami i ze rde uwolnionego nonsensu, jeli za sdzi podug
wrae wywoywanych przez wolne od tendencji arty, to nie sposb uzna, e
ta rozkosz jest tak wielka, by miaa ona moc znoszenia gboko zakorzenionych
zahamowa i wypar. W rzeczy samej, mamy tu do czynienia nie ze zwykym
dziaaniem siy, lecz ze skomplikowanym postpowaniem wykupna. Zamiast
przedstawia dug i okrn drog, ktr musiaem kluczy, by w kocu doj
do wgldu w to postpowanie, sprbuj przedstawi to krcej, bardziej
syntetycznie.
Gustav Theodor Fechner w Vorschule der sthetik formuuje zasad
pomocy estetycznej lub stopniowania estetycznego", ktr przedstawia tak oto:
Z wolnego od sprzecznoci spotkania warunkw rozkoszy, ktre jako takie dokonuj
niewiele, wynika wikszy czsto o wiele wikszy rezultat rozkoszy, ni
odpowiadaoby to wartoci rozkoszy wynikajcej z poszczeglnych warunkw jako
takich, wikszy ni rezultat, jaki mona byoby uzna za sum poszczeglnych
oddziaywa; ba, ju tylko w wyniku samego spotkania tego rodzaju moe powsta
pozytywny wynik rozkoszy, mona przekroczy prg rozkoszy w sytuacji, gdy poszczeglne
czynniki s zbyt sabe, by tego dokona; wystarczy, jeli na zasadzie porwnania
z innymi dadz one odczu korzy pync z rozkoszy28.

Sdz, e temat dowcipu nie daje nam wiele sposobnoci do potwierdzenia tej
zasady, ktrej susznoci mona dowie na przykadzie wielu innych wytworw

27
28

Por. s. 97 i nast. niniejszego tomu.


Dz. cyt., t. I,s. 51.

126

Dowcip i jego stosunek do niewiadomoci

sztuki. Na przykadzie dowcipu nauczylimy si jednak czego innego


czego, co przynajmniej jest bliskie tej zasadzie mianowicie e
w wypadku, gdy wspdziaa wiele czynnikw wytwarzajcych rozkosz, nie
jestemy w stanie stwierdzi, jaki naprawd udzia w tworzeniu produktu
finalnego ma kady z nich29. Mona jednak zmieni sytuacj, ktr zaoylimy
w odniesieniu do zasady pomocy, i postawi w stosunku do tych nowych
warunkw cay szereg pyta, ktre zasugiwayby na to, by udzieli na nie
odpowiedzi. Co si w ogle dzieje, gdy w jednej konstelacji spotykaj si
warunki rozkoszy i warunki braku rozkoszy? Od czego zale y wtedy wynik
i jego charakter? Wrd tych moliwoci przypadek dowcipu tendencyjnego
jest szczeglny. Powstaje pewien afekt lub denie, ktre chciaoby wyzwoli
rozkosz z okrelonego rda, i ktre przy zachowaniu okrelonych
warunkw wyzwolioby j, poza tym jednak powstaje inne denie,
przeciwdziaajce takiej ewolucji rozkoszy, zatem hamujce j lub tumice.
Denie tumice musi, jak tego dowodzi jego sukces, by w okrelonym
stopniu silniejsze ni denie stumione, tote nie zostaje ono zniesione.
I oto teraz docza si drugie denie, ktre w wyniku tego samego procesu
wyzwolioby rozkosz pochodzc z innych rde, cho rwn co do znaczenia
deniu stumionemu. C w tym wypadku mona by okreli mianem
sukcesu? Przykad powinien nam uatwi uzyskanie orientacji, i to w wikszym
stopniu, ni przeprowadzona wyej schematyzacja. Ot powstaje denie do
obraenia pewnej osoby, ktremu jednak przeciwstawia si poczucie
przyzwoitoci kultura estetyczna i to tak silnie, e zamiar obrazy nie
moe zosta speniony; gdyby jednak, na przykad wskutek zmienionej sytuacji
afektowej lub zmiany nastroju, denie owo przebio si, byoby to pniej
odczuwane jako brak rozkoszy. A wic obraza nie zostaje zrealizowana, za to
nastrcza si moliwo, by z materiau, ktry stanowi sowa i myli suce
obeldze, stworzy dobry dowcip, by zatem uwolni rozkosz, tyle e z innych
rde, ktrych nie tamuje wspomniane stumienie. Atoli i ten drugi sposb
ewolucji rozkoszy nie mgby by zrealizowany, gdyby obraza nie zostaa
dopuszczona; gdy tylko jednak ta ostatnia zostaje dopuszczona, czy si z ni
nowe odczucie rozkoszy. Dowiadczenie, jakie zdobylimy w trakcie analiz
dowcipu tendencyjnego, pokazuje, e stumiona tendencja, wspomagana
tendencj dowcipu, moe w takich warunkach zyska na sile dziki tej sile
jest ona w stanie przezwyciy skdind silniejsze zahamowanie. Ale uzyskana
rozkosz nie jest wytworzona jedynie przez dowcip; jest ona nieporwnywalnie
wiksza, i to o tyle wiksza od rozkoszy dowcipu, e musimy zaoy, i
tendencji uprzednio stumionej udao si dopi swego, i to z grubsza bez
ponoszenia kosztw. W takich warunkach najwydajniej miejemy si z dowcipu
tendencyjnego.
By moe badajc warunki powstawania miechu uda si nam w bardziej
pogldowy sposb przedstawi, jak ksztatuje si proces wspomagania przez

Zob. s. 90 niniejszego tomu.

Mechanizm rozkoszy a psychogeneza dowcipu


127

dowcip procesw skierowanych przeciwko stumieniu30. Teraz jednak widzimy


rwnie i to, e dowcip tendencyjny jest specjalnym przypadkiem zasady
pomocy. Moliwo ewolucji rozkoszy docza bowiem do sytuacji, w ktrej
inna moliwo rozkoszy natrafia na przeszkody, tote sama ta ewentualno
jako taka nie moe przysporzy rozkoszy; wynikiem tego procesu jest
ewolucja rozkoszy rozkoszy o wiele wikszej od tej, ktra wystpia
w danej sytuacji jako pewna moliwo. Ta ostatnia dziaaa niejako w roli
premii pokusy; za pomoc oferowanego maego potencjau rozkoszy zyskano
o wiele wikszy potencja, skdind trudny do uzyskania. Mam powd, by
przypuszcza, e ta zasada odpowiada pewnemu mechanizmowi zachowanemu
w wielu odlegych od siebie dziedzinach ycia psychicznego; uwaam za
celowe okrelenie rozkoszy sucej wyzwoleniu duego potencjau rozkoszy
mianem rozkoszy wstpnej, samej za zasady mianem zasady rozkoszy
wstpnej31.
Moemy teraz przedstawi formu sposobu dziaania dowcipu
tendencyjnego: dowcip ten wstpuje na sub tendencji, by za
porednictwem rozkoszy dowcipu jako rozkoszy wst pnej wytworzy
now rozkosz poprzez zniesienie stumie i wypar. Jeli wic przejrzymy
ewolucj dowcipu, moemy powiedzie, e od samego pocztku a do
punktu kulminacyjnego rozwoju dochowa on wiernoci swej naturze.
Dowcip zaczyna si jako zabawa, ktrej celem jest czerpanie rozkoszy ze
swobodnego uywania sw i myli. Gdy tylko jednak okrzepy rozum
zabroni mu tej zabawy sowami, przedstawiajc j jako bezsensown, gdy
wzbroni mu zabawy mylami, uznajc j za absurdaln, dowcip by
zachowa owe rda rozkoszy przemienia si w art i w ten sposb
moe zyska now rozkosz z uwolnienia absurdu. Waciwy dowcip, jeszcze
wolny od tendencji, udziela mylom pomocy i wzmacnia je przeciwko
atakom sdu krytycznego, w czym wspiera go zasada zamiany rde
rozkoszy; wreszcie przystpuje on do silnych tendencji, walczcych ze
stumieniem, by podug zasady rozkoszy wstpnej znie wewntrzne
zahamowania. Rozum sd krytyczny i stumienie to moce, ktre
dowcip zwalcza wedug kolejnoci; dowcip utrzymuje pierwotne rda
rozkoszy i, poczynajc od etapu artu, znoszc zahamowania, otwiera si na
nowe rda rozkoszy. Rozkosz, jak dowcip wytwarza czy to rozkosz
zabawy, czy rozkosz pynca ze zniesienia moemy za kadym razem
Por. s. 134 i nast. niniejszego tomu. [Przyp. wyd.]
Mechanizm rozkoszy wstpnej w akcie pciowym omawia Freud do wyczerpujco
w pierwszym rozdziale trzeciej rozprawy Drei Abhandlungen zur Sexualtheorie, dz. cyt.
[Gesammelte Werke, t. V; Studienausgabe, t. V, s. 113; Trzy rozprawy z teorii seksualnej, dz.
cyt., s. 150 przyp. tum.] Pod koniec pracy Der Dichter und das Phantasieren [1908;
Gesammelte Werke, t. VII; Studienausgabe, t. X, s. 179; Poeta i fantazjowanie, przeoya
Barbara Kocowska, w: Pospiszy, Zygmunt Freud. Czowiek i dzieo, dz. cyt., s. 256 przyp.
tum.] wspomina o roli, jak rozkosz wstpna odgrywa w procesie kreacji artystycznej; mwi
te o tym we wczeniejszej, wydanej pomiertnie pracy Psychopathische Personen auf der
Bhne [1905-1906; wydanie I: 1942; Studienausgabe, t. X, s. 168 przyp. wyd.].
30

31

128

Dowcip i jego stosunek do niewiadomoci

wywie z zaoszczdzenia wysiku psychicznego, gdy ujcie tego rodzaju nie


sprzeciwia si naturze rozkoszy i okazuje si podne jeszcze w inny sposb52.

32
Na krtkie dodatkowe uwzgldnienie zasuguj jeszcze dowcipy nonsensowne, ktre
w powyszym przedstawieniu nie znalazy nalenego im miejsca.
Biorc pod uwag to, jakie znaczenie przypisuje nasze ujcie elementowi sensu
w nonsensie", mona by ulec pokusie i twierdzi, e kady dowcip musi by dowcipem
nonsensownym. Tak jednak nie musi by, poniewa tylko gra myli prowadzi w sposb
nieunikniony do nonsensu, inne za rdo rozkoszy dowcipu gra sw tylko niekiedy
sprawia takie wraenie i tylko niekiedy wyzywa zwizan z ni krytyk. Dwojaki korze
rozkoszy dowcipu gra sw i gra myli, odpowiadajce najwaniejszemu podziaowi
dowcipu na leksykalny i mylowy sprzeciwia si jako wyrane utrudnienie lakonicznym
oglnikom na temat dowcipu. Z gry sw pynie jawna rozkosz w rezultacie wyliczonych wyej
momentw, takich jak poznanie itp., a wobec tego jedynie w niewielkim stopniu ulega ona
stumieniu. Gra sw nie moe by pobudzana tak rozkosz, gdy ulega silnemu
stumieniu, a wobec tego rozkosz, jakiej moe dostarczy, jest zaledwie rozkosz zniesionego
zahamowania. A wic na podstawie tego, co powiedzielimy, rzec by mona, e rozkosz
pynca z dowcipu ma, jako rdze, pierwotn rozkosz gry, jako za upin rozkosz
pochodzc ze zniesienia. Ma si rozumie, nie dostrzegamy, e rozkosz w wypadku
dowcipu nonsensownego pynie wanie std, e udao nam si wyzwoli absurd na przekr
stumieniu, podczas gdy bez trudu postrzegamy, e gra sw przysporzya nam rozkoszy.
Nonsens, ktry utkwi w dowcipie mylowym, wtrnie zyskuje funkcj napinania naszej
uwagi, a to dziki zaskoczeniu suy on jako rodek wzmacniajcy dziaanie dowcipu, ale
tylko wtedy, gdy si narzuca, tak e zaskoczenie poprzedza zrozumienie o may, lecz
wyrany uamek czasu. To, e nonsens w dowcipie moe by ponadto zastosowany do
przedstawienia zawartego w myli sdu, zostao pokazane na przykadach na s. 54 i nast.
Ale i to nie jest pierwotnym znaczeniem nonsensu w dowcipie.
[Dodatek do wydania z 1912:] Do dowcipw nonsensownych mona zaliczy cay szereg
tworw podobnych do dowcipu, dla ktrych brak odpowiedniej nazwy, ktre jednak mog
pretendowa do miana sprawiajce wraenie dowcipu bzdury". Tworw tych jest niezliczenie
wiele; tytuem prby chciabym zwrci uwag na dwa: Pewien czowiek, siedzc przy stole,
w chwili, gdy podana zostaje ryba, dwakro nurza obie donie w majonezie, po czym przeciga
nimi po wosach. Widzc zdumiony wzrok ssiada, sprawia wraenie, jakby dostrzeg
pomyk, i odzywa si tonem przeprosin: Pardon, mylaem, e to szpinak". Lub:
ycie jest niczym most acuchowy mwi jeden. Jak to? dziwi si drugi. A bo ja
wiem? odpowiada pierwszy". Te ekstremalne przykady dziaaj w ten sposb, e
najpierw budz oczekiwanie dowcipu, tak e suchacz usiuje znale ukryty za nonsensem
jaki sens. Ale nie sposb znale adnego sensu, poniewa mamy do czynienia z
prawdziwymi nonsensami. Mamic wic sensem sprawiaj, e na chwil mona uwolni
rozkosz z nonsensu. Przytoczone dowcipy nie s zupenie wolne od tendencji; s one
zwodnikami", poniewa sprawiaj narratorowi niejak rozkosz, ktra pochodzi z mylenia i
irytowania suchacza. Ten ostatni daje za upust zoci, postanawiajc, e nastpnym razem
to on opowie taki dowcip.

V
POBUDKI DOWCIPU. DOWCIP JAKO
PROCES SPOECZNY

Wydawaoby si, e zbyteczne jest mwienie o pobudkach dowcipu,


poniewa za dostateczn pobudk pracy dowcipu naley uzna zamiar
czerpania rozkoszy. Z jednej strony nie sposb jednak wykluczy, e w procesie
tworzenia dowcipu bior udzia jeszcze inne pobudki, z drugiej za
uwzgldniajc pewne znane dowiadczenia trzeba w ogle postawi
temat subiektywnego uwarunkowania dowcipu.
Wzywaj nas do tego zwaszcza dwie okolicznoci. Chocia praca dowcipu
jest wybornym sposobem czerpania rozkoszy z procesw psychicznych, to
jednak widzimy, e nie wszyscy ludzie s w jednakowym stopniu zdolni
posugiwa si tym rodkiem. Praca dowcipu nie kademu oddaje si pod
rozkazy, tylko nieliczni za korzystaj z niej wydajnie s to ci, o ktrych
jake trafnie powiada si, e maj iskr dowcipu. Dowcip" wydaje si tutaj
nader szczegln zdolnoci, czym majcym t sam rang, jak dawniej miaa
zdolno duchowa", ktrej przejawy wystpuj stosunkowo niezalenie od
innych: inteligencji, wyobrani, pamici itd. A wic w wypadku umysw
dowcipnych trzeba zaoy istnienie specyficznych dyspozycji lub uwarunkowa
psychicznych pozwalajcych na prac dowcipu czy uatwiajcych j.
Obawiam si, e zgbianie tego tematu nie zaprowadzi nas zbyt daleko.
Jedynie niekiedy uda si nam przej od zrozumienia jednostkowego dowcipu
do poznania subiektywnych warunkw panujcych w psyche tego, kto prawi
dowcip. Przypadkowy zbieg okolicznoci sprawi, e wanie w przykad
dowcipu, od ktrego zaczlimy nasze badania techniki dowcipu, daje nam
wgld w subiektywne uwarunkowanie dowcipu. Mam na my li dowcip
Heinego, ktry zwrci uwag take Heymansa i Lippsa:
Siedziaem obok Salomona Rotszylda, a on traktowa mnie jak rwnego sobie, cakiem

familionernie1

To sowo [familionernie] woy Heine w usta osoby komicznej Hirscha-Hiacynta kolektora, operatora i taksatora z Hamburga, kamerdynera w
subie wytwornego barona Cristoforo Gumpelino (ongi Gumpel). Poecie
1

Zob. s. 17 i nast. niniejszego tomu. [Przyp. wyd.]

130

Dowcip i jego stosunek do niewiadomoci

ta kreacja sprawia najwyraniej wielk rozkosz, poniewa kae


Hirschowi--Hiacyntowi prowadzi wielce doniosy palawer, wkadajc mu w
usta nader zabawne i szczere wypowiedzi, udzielajc mu praktycznej
mdroci na miar wrcz Sancho Pansy. Trzeba tylko aowa, e Heine,
ktry jak si wydaje
nie mia skonnoci do dramatycznego ksztatowania tworzywa literackiego,
wkrtce rozsta si z t cudown postaci. Niemao jest miejsc, gdzie zdaje
nam si przez Hirscha-Hiacynta przemawia sam poeta skryty za cienk
mask, wkrtce za upewniamy si, e owa osoba to autoparodia poety. Oto
wic Hirsch opowiada, dlaczego zmieni nazwisko na Hiacynt:
W dodatku mam jeszcze t korzy" dowodzi e H. ju widnieje na mojej
pieczci i nie musz grawerowa nowej".
Ale tej samej oszczdnoci udao si dokona Heinemu, gdy przy chrzcie
zmieni imi Harry" na Heinrich"2. Teraz wic kady, kto zna yciorys poety,
musi przypomnie sobie, e Heine mia w Hamburgu a o tym miecie
wspomina rwnie yciorys Hirscha-Hiacynta wujka o tym samym imieniu,
ktry odegra du rol w jego yciu. Wuj mia na imi Salomon, czyli tak samo
jak stary Rotszyld, ktry familionernie podj ubogiego Hirscha. A wic to,
co woone w usta Hirscha-Hiacynta wydaje si zwykym artem, wkrtce
ujawnia nasycony jake prawdziw gorycz podtekst, o ile zechcemy odnie to
do siostrzeca Harry'ego-Heinricha. On przecie te naley do rodziny, ba,
wiemy nawet, e ywi gorce pragnienie polubienia crki tego wujka, lecz
kuzynka daa mu kosza, wuj za zawsze traktowa go nieco familionernie
jak ubogiego krewnego. Bogaci kuzynostwo z Hamburga nigdy nie
traktowali go serio; w tej chwili przypomniaa mi si opowie mojej ciotki,
ktra po mu bya skoligacona z rodzin Heinego; dama ta opowiadaa, e
pewnego dnia a bya wtedy pikn mod kobiet posadzono j do stou
obok mczyzny, ktry wydawa si jej odraajcy, ktrego za wszyscy
biesiadnicy traktowali z wyszoci. Ciotka nie czua si w obowizku
zachowywa si wobec tego osobnika lepiej ni inni, i dopiero wiele lat pniej
dowiedziaa si, e owym tak z paska traktowanym, pozostawionym samemu
sobie kuzynem by nie kto inny, tylko Heinrich Heine. O tym, jak bardzo
Heine cierpia w modoci i pniej z powodu odrzucenia przez bogatych
krewnych, mona wnioskowa na podstawie wielu wiadectw. To wanie na
gruncie tego rodzaju subiektywnej emocji wyrs pniej dowcip familioner
nie.
Jeli chodzi o inne dowcipy tego wielkiego przemiewcy, mona rwnie
przypuszcza, e powstay one w podobnych subiektywnych warunkach, nie
znam jednak drugiego takiego przykadu, na podstawie ktrego w rwnie
przekonujcy sposb mona byoby je wyjani tak klarownie. Tote jest wielce
kopotliwe powiedzenie czego dokadniejszego na temat natury tych osobistych
uwarunkowa, trudno rwnie z gry skania si do hipotezy, e kady dowcip
Heine ochrzci si w wieku dwudziestu siedmiu lat. [Przyp. wyd.]

Pobudki dowcipu. Dowcipu jako proces spoeczny

131

powstaje w rwnie skomplikowanych warunkach. Wcale nie atwiej bdzie nam


znale zrozumienie, jeli wemiemy pod uwag dowcipy innych sawnych ludzi;
mamy wraenie, e subiektywne warunki pracy dowcipu czsto nie rni si
zbytnio od warunkw, w jakich dochodzi do choroby nerwicowej, skoro na
przykad dowiadujemy si o Lichtenbergu, e bardzo cierpia na hipochondri
i w ogle by czowiekiem obcionym wszelkimi osobliwymi cechami. Lwia cz
dowcipw zwaszcza tych, ktre tworzone s pod wpywem spraw
codziennych kry anonimowo; ciekawski mgby zapyta, kim s ludzie,
ktrzy je tworz. Gdy zatem czowiek jako lekarz ma okazj pozna kogo, kto
cho niczym specjalnym si nie wyrnia znany jest w towarzystwie jako
dowcipni, jako twrca wielu krcych z ust do ust dowcipw, mona czu si
zaskoczonym przez odkrycie, e ten dowcipni jest osobowoci rozszczepion,
skonn do chorb nerwicowych. Poniewa jednak nie dysponujemy
odpowiednimi dokumentami, z pewnoci nie bdziemy mogli stwierdzi, czy
taka konstytucja psychonerwicowa z reguy lub z koniecznoci jest warunkiem
powstania dowcipu.
Dowcipy ydowskie natomiast to wypadek bardziej klarowny; dowcipy te
jak ju wspominalimy s autorstwa samych ydw, podczas gdy
anegdotki o ydach ktre s innego pochodzenia prawie nigdy nie
wzbijaj si ponad poziom miesznej dykteryjki lub brutalnego szyderstwa 3.
Wydaje si, e jak w wypadku dowcipu Heinego pojawia si tutaj
warunek zaangaowania autora dowcipu w to, czego dowcip dotyczy,
donioso za tego warunku zda si polega na tym, e krytyka lub agresja
zostaje albo wrcz utrudniona, albo moe zosta zrealizowana jedynie okrn
drog.
Inne subiektywne warunki lub uatwienia pracy dowcipu nie s ju tak
niejasne. Si napdow procesu tworzenia niewinnych dowcipw jest nierzadko
ambitny pd do prezentowania umysowoci, przedstawiania si pd, ktry
w dziedzinie seksualnej mona utosami z ekshibicjonizmem. Dyspozycj
sprzyjajc powstawaniu dowcipu tendencyjnego jest istnienie wielu zahamowanych popdw, ktre cho stumione zachoway niejak elastyczno.
A wic pobudkami tworzenia dowcipu mog by zwaszcza poszczeglne
komponenty konstytucji seksualnej czowieka. Cay szereg dowcipw
obscenicznych dopuszcza postawienie wniosku co do ukrytej skonnoci
ekshibicjonistycznej ich twrcy; tendencyjne dowcipy agresywne udaj si
najlepiej tym, w ktrych seksualnoci daje si dowie istnienia silnych
komponentw sadystycznych, w yciu lepiej lub gorzej hamowanych.
Drugi fakt nakazujcy zbadanie subiektywnego uwarunkowania dowcipu 4
to powszechnie znane dowiadczenie, e nikt nie moe si zadowoli
prawieniem dowcipw samemu sobie. Z prac dowcipu wie si nierozerwalnie
pd do komunikowania dowcipu; ba, pd ten jest tak silny, e wystarczajco
czsto urzeczywistnia si, przechodzc do porzdku dziennego nad powanymi
3 Zob. s. 104 niniejszego tomu.
Por. s. 129 niniejszego tomu. [Przyp. wyd.]

132

Dowcip i jego stosunek do niewiadomoci

skrupuami. Rwnie w wypadku komicznoci rozkosz sprawia zakomunikowanie jej innej osobie; jednak jeli chodzi o komiczno, zakomunikowanie jej
nie jest obligatoryjne, mona bowiem samemu rozkoszowa si komicznoci
wszdzie tam, gdzie si na ni natkniemy. Do zakomunikowania dowcipu
jestemy jednak zmuszeni; proces psychiczny dowcipu wydaje si nie koczy
w chwili, gdy dowcip wpada nam do gowy, pozostaje bowiem jaka reszta,
ktra poprzez zakomunikowanie tego, co nam wpado do gowy chce
doprowadzi do koca nieznany proces ksztatowania dowcipu.
Zrazu nie moemy zgadn, co ustanowio ten popd do komunikowania
dowcipu. Przygldajc si jednak dowcipowi, zauwaamy inn jego cech
specyficzn, ktra odrnia go od komicznoci. Gdy napotkam co miesznego,
mog sam wybuchn serdecznym miechem, cho cieszy mnie i to, e
powiadamiajc o tym kogo innego rwnie jego mog przywie do
miechu. Gdy jednak chodzi o dowcip, jaki wpad mi do gowy, jaki zrobiem,
to nie mog mia si sam, mimo e przecie dowcip ten sprawia mi
bezsprzeczn rozkosz. Moliwe, e odczuwana przeze mnie potrzeba
zakomunikowania dowcipu komu innemu wie si z odmwionym mi, za to
widocznym u innego, efektem miechu.
Dlaczego wic nie miej si z wasnego dowcipu? Jak rol odgrywa w tym
inny czowiek?
Zajmijmy si najpierw pierwsz kwesti. W wypadku komicznoci w rachub
wchodz na og dwie osoby: poza moim ja" wchodzi w gr take osoba,
u ktrej odkrywam komiczno; jeli komiczne wydaj si mi przedmioty, to
dzieje si tak za spraw wcale nierzadko wystpujcej w naszym yciu
wyobraeniowym swego rodzaju personifikacji. Proces komiczny zadowala si
tymi dwiema osobami moim ja" i osob obiektu; moe do tego procesu
doczy osoba trzecia, nie jest to jednak konieczne. Dowcip jako gra wasnymi
sowami i mylami zrazu pozbawiony jest osoby obiektu, lecz ju na wstpnym
etapie artu o ile uda mu si ochroni gr i nonsens przed zarzutami rozumu
domaga si on obecnoci innej osoby, ktrej mona zakomunikowa
wynik.
Ta druga osoba w wypadku dowcipu nie odpowiada jednak osobie obiektu, ale
trzeciej osobie, ktr w wypadku komicznoci jest kto inny. Wydaje si, e
rozstrzygnicie tego, czy praca dowcipu spenia swoje zadanie, w wypadku
artu przenosi si na inn osob, jakby ja" nie byo pewne swego sdu w tej
kwestii. Rwnie dowcip niewinny, wzmacniajcy myl, potrzebuje innej
osoby, by przekona si, czy dopi swego. Jeli wic dowcip wstpuje na
sub tendencji obnaajcych lub agresywnych, to mona opisa go jako
proces psychiczny przebiegajcy midzy dwiema osobami tymi samymi, co
w wypadku komiki, przy czym jednak trzecia osoba odgrywa tu inn rol;
psychiczny proces dowcipu spenia si midzy pierwsz osob ja"
a trzeci, obc osob, nie za midzy ja" a osob obiektu, z czym mamy
do
czynienia w wypadku komicznoci.
Rwnie gdy chodzi o trzeci osob dowcipu, napotyka on subiektywne
warunki, ktre mog sprawi, e cel czyli wzbudzenie rozkoszy staje si
nieosigalny. Jak napomina Shakespeare:

Pobudki dowcipu. Dowcipu jako proces spoeczny


133
Bo triumf artu tylko w uchu ley
Pustych suchaczy, a nigdy w jzyku
artujcego...5

Kogo opanuje nastrj wywoany powanymi mylami, ten nie nadaje si do


tego, by potwierdza, e artowi udao si uratowa rozkosz pync ze sw.
Czowiek taki sam musi si znale w pogodniejszym, a w kadym razie
bardziej neutralnym nastroju dopiero wtedy bdzie mg si sta trzeci
osob artu. Gotowo miania si z doskonaego dowcipu obscenicznego nie
moe si pojawi, jeli obnaenie dotyczy krewnego osoby trzeciej, o ktrym
ma ona wysokie mniemanie. Jeli kto znajdzie si wrd ksiy i pastorw, nie
bdzie mia tyle czelnoci, by zacytowa Heinowskie porwnanie klechw
katolickich i protestanckich do drobnych kupcw i urzdnikw kampanii
handlowej6, przez klik za oddanych przyjaci mego przeciwnika nawet
najdowcipniejsze inwektywy z mojej strony nie zostayby potraktowane jako
dowcipy, lecz jako inwektywy nie pobudzajce suchaczy do rozkoszy,
wywoujce ich oburzenie. Niejaka przychylno lub obojtno czy te
niewystpowanie wszystkich tych elementw co moe wywoa silne,
przeciwne tendencji uczucia to konieczny warunek, ktrego spenienie jest
niezbdne, jeli osoba trzecia ma wspdziaa w dopenieniu procesu dowcipu.
Jeli przeszkody tego rodzaju nie stoj na drodze dowcipowi, wtedy
pojawia si owo zjawisko, ktrego dotyczy niniejsze studium rozkosz, ktra
przygotowaa dowcip, ujawnia si wyraniej na osobie trzeciej ni na autorze
dowcipu. Musimy zadowoli si nastpujcym stwierdzeniem: rozkosz ujawnia
si wyraniej wtedy, gdybymy skonni byli zapyta, czy rozkosz suchacza nie
jest bardziej intensywna ni rozkosz twrcy dowcipu, poniewa - jak atwo
poj brakuje nam narzdzi do pomiaru i porwnania. Widzimy jednak, e
suchacz dowodzi swej rozkoszy wybuchem miechu, gdy pierwsza osoba,
najczciej przybierajc marsow min, prawi dowcip. Gdy opowiadam
zasyszany dowcip, musz o ile nie chc go spali zachowywa si
w trakcie opowiadania tak samo, jak w pierwszy narrator. Powstaje teraz
pytanie, czy z tego uwarunkowania dowcipu moemy per induetionem wysnu
wnioski co do procesu psychicznego zachodzcego przy tworzeniu dowcipu.
Nie moe by teraz naszym celem branie pod uwag wszystkiego, co
sdzono i publikowano na temat natury miechu. Od tego rodzaju przedsiwzicia
nieche odstraszy nas zdanie umieszczone w prologu ksiki La psychologie du
rire pira Dugas ucznia Ribota:
Il n'est pas de fait plus banal et plus tudi que le rire; il n'en est pas qui ait eu le don
d'exciter davantage la curiosit du vulgaire et celle des philosophes; il n'en est pas sur
lequel on ait recueilli plus d'observations et bti plus de thories, et avec cela il n'en est

5
Shakespeare, Stracone zachody mioci, akt II, scena V, przeoy Leon Ulrich, w: tego,
Dziea dramatyczne, t. I/I Komedie, s. 902. [Przyp. tum.]
6
Por. s. 82 i nast. niniejszego tomu. [Przyp. wyd.]

134

Dowcip i jego stosunek do niewiadomoci

pas qui demeure plus inexpliqu. On serait tetn de dire avec les sceptiques qu'il faut tre
content de rire et de ne pas chercher savoir pourquoi on rit, d'autant que peut-tre la
rflexion tue le rire, et qu'il serait alors contradictoire qu'elle en dcouvrt les causes 7.

Nie zrezygnujemy jednak z ocenienia dla naszych celw pewnego pogldu


dotyczcego mechanizmu miechu pogldu znakomicie wczajcego si
w krg naszych myli. Mwi o prbie interpretacji powzitej przez Herberta
Spencera w jego artykule pt. The Physiology of Laughter8. Wedug Spencera
miech jest zjawiskiem odprowadzania pobudzenia psychicznego i dowodem
na to, e psychiczne zastosowanie tego pobudzenia nagle natkno si na
przeszkod. Spencer w takich oto sowach kreli sytuacje psychologiczn,
w ktrej przebiega miech:
Laughter naturally results only when consciousness is unawares transferred from great
things to small only when there is what we may call a descending incongruity9.
W podobny sposb okrelaj miech autorzy francuscy (Dugas) jako detente",
czyli zjawisko odprenia; rwnie definicja podana przez Baina Laughter
a relase from constraint"10 niewiele, jak sdz, odbiega od ujcia Spencera
w mniejszym stopniu, ni chcieliby nam to wmwi niektrzy autorzy.
Czujemy wszak potrzeb zmodyfikowania myli Spencera; ukryte w niej idee
pragnlibymy czciowo sprecyzowa, czciowo zmieni. Ot powiedzielibymy, e miech powstaje wtedy, gdy potencja energii psychicznej, wczeniej
zastosowany do obsadzenia pewnych drg psychicznych, sta si niezdatny do
zastosowania, tote swobodnie mona go odprowadzi. Zdajemy sobie spraw
z tego, jakie zarzuty o faszerstwo" cigniemy na siebie, ryzykujc takie ujcie,
jednak odwaymy si z Komik und Humor Lippsa dziea, z ktrego zaczerpn
mona co wicej, ni tylko wyjanienie zjawiska komicznoci i humoru
zacytowa na poparcie naszej tezy jake trafne zdanie:
L. Dugas, Psychologie du rire, Paris 1902, s. 1.
H. Spencer, The Physiology of Laughter, pierwsza publikacja w: Macmillans Magazine",
t. 10/1860; przedruk w: tego, Essays, London 1901.
9
Rne punkty tego okrelenia domagayby si przy badaniu rozkoszy komicznej
wnikliwego sprawdzenia, wprawdzie powzitego ju przez innych autorw, lecz nam nie
odpowiadajcego. Wydaje mi si, e Spencer nie jest zadowolony ze swego wyjanienia,
dlaczego odprowadzenie znajduje sobie te wanie sposoby, ktre wynikaj z somatycznego
obrazu miechu. Do wnikliwie omwionego tematu fizjologicznego wyjanienia miechu
podejmowanego i przed Darwinem, i po nim ktrego pochodzenie wywodzono lub
tumaczono na podstawie charakterystycznych akcji mini, chciabym wnie swj przyczynek.
O ile wiem, charakterystyczny dla miechu grymas polegajcy na cigniciu kcika ust
wystpuje ju u zaspokojonego, sytego niemowlcia, gdy zasypiajc odsuwa si ono od
piersi matki. Grymas ten jest w tej sytuacji prawdziwym ruchem symptomatycznym, poniewa
odpowiada decyzji o nieprzyjmowaniu wikszej iloci pokarmu, niejako znaczy tyle, co do"
lub nadto". To pierwotne znaczenie rozkosznego przesytu prawdopodobnie sprawio, e
umiech ktry jest przecie zasadniczym przejawem miechu nawiza pniej do
obfitujcych w rozkosz procesw odprowadzenia.
10
A. Bain, The Emotions and the Will, London 1865, s. 250.
7
8

Pobudki dowcipu. Dowcipu jako proces spoeczny


135
Ostatecznie jednostkowe problemy psychologiczne zawsze prowadz do gboko
w psychologi, tote w gruncie rzeczy adnego problemu psychologicznego nie sposb
traktowa w izolacji od innych11.

Pojcia energii psychicznej", odprowadzenia" i traktowanie energii psychicznej


jako pewnej iloci stay si dla mnie przyzwyczajeniem mylowym od czasu,
gdy zaczem w sposb filozoficzny tumaczy sobie fakty z dziedziny
psychopatologii, i ju w mojej Die Traumdeutung12 usiowaem, tak samo jak
Lipps, przedstawi, e to procesy psychiczne jako takie niewiadome s
waciwie zdolne do oddziaywania psychicznego", nie za treci wiadomoci13.
Tylko gdy mwi o obsadzeniu drg psychicznych", wydaje mi si, e
odbiegam od porwna uywanych przez Lippsa. Dowiadczenia dotyczce
waciwej energii psychicznej zdolnoci do przesuwania po pewnych torach
skojarze i prawie niespoytej zdolnoci do zachowywania ladw procesw
psychicznych w rzeczy samej podsuny mi myl, by podj t prb
obrazowego przedstawienia tego, co nieznane. W celu wykluczenia moliwoci
bdnego zrozumienia tego, doda musz, e nie usiuj tu proklamowa
komrek i naczy, czy te zajmujcych dzisiaj ich miejsce systemw komrek
nerwowych, jako penicych rol tych drg psychicznych, cho owe drogi
mimo e dzisiaj trudno poda, w jaki sposb powinny da si przedstawi
za pomoc organicznych skadnikw systemu nerwowego.
Zatem, zgodnie z nasz hipotez, w wypadku miechu dane mamy
warunki, by stosowana dotychczas do obsadzania suma energii psychicznej
ulega swobodnemu odprowadzeniu; a chocia nie wszelki miech, z pewnoci
jednak pewne formy miechu z dowcipu s oznak rozkoszy, skonni wic
jestemy odnie t rozkosz do zniesienia dotychczasowej obsady. Gdy
widzimy, e suchacz mieje si z dowcipu, z ktrego sam autor nie moe si
mia, moe nam to powiedzie tyle, i wysiek obsadowy zosta u suchacza
zniesiony i odprowadzony, podczas gdy w proces ksztatowania dowcipu
albo w zniesienie, albo w moliwo odprowadzenia wdaj si
zahamowania. Proces psychiczny przebiegajcy u suchacza trzeciej osoby
dowcipu nie sposb wrcz scharakteryzowa trafniej, jak podkrelajc, e
niewielkim wysikiem wasnym wykupuje on rozkosz dowcipu. Ta ostatnia jest
11 Lipps, Komik und Humor, dz. cyt., s. 71.
12
Dz. cyt.; Gesammelte Werke, t. IIIII ; Studienausgabe, t. II; Objanianie marze sennych,
dz. cyt. [Przyp. tum.]
13 Por. fragmenty Komik und Humor Lippsa, rozdzia VII ber die psychische Kraft (oraz
Die Traumdeutung [dz. cyt.; Gesammelte Werke, t. IIIII; Studienasgabe, t. II, s. 579-582;
Objaniane marze sennych, dz. cyt., s. 511-514 przyp. tum.], rozdzia VII): Obowizuje
zatem oglna regua: czynnikami ycia psychicznego nie s treci wiadome, lecz jako takie
niewiadome procesy psychiczne. A wic zadanie psychologii o ile nie chce ona opisywa
jedynie treci wiadomych polega ma na tym, e z natury treci wiadomych i ich
czasowego zwizku powinna wnioskowa co do natury tych treci niewiadomych. Psychologia
musi by teori tych procesw. Taka psychologia przekona si jednak wkrtce, e w ogle nie
ma adnych waciwoci tych procesw, o ile nie s one reprezentowane w odpowiednich
treciach wiadomoci". Lipps, Komik und Humor, dz. cyt., s. 123-124.

136

Dowcip i jego stosunek do niewiadomoci

mu, by tak rzec, darowana. Dobiegajce suchacza sowa dowcipu sprawiaj,


e si rzeczy powstaje w nim owo wyobraenie lub zwizek mylowy, ktrych
powstaniu rwnie w nim przeciwstawiay si tak wielkie przeszkody
wewntrzne. Gdyby mia sam wywoa w sobie owo wyobraenie lub stworzy
w zwizek, musiaby on jako pierwsza osoba dowcipu woy w to wasny
wysiek, przynajmniej tyle, ile wynosi sia zahamowania, stumienia lub
wyparcia. Ale suchacz oszczdzi sobie tego wysiku; w myl naszych
wczeniejszych rozwaa14 moglibymy powiedzie, e jego rozkosz odpowiada
temu zaoszczdzeniu. Alici podug naszego wgldu w mechanizm rozkoszy
stwierdzimy raczej, e wykorzystana do zahamowania energia obsadowa
wskutek wywoania zakazanego wyobraenia wywoania, ktre doszo do
skutku na drodze percepcji suchowej nagle staa si zbdna, zostaa
zniesiona, przeto staa si gotowa do odprowadzenia poprzez miech. Co do
natury, oba te przedstawienia zmierzaj do tego samego, poniewa zaoszczdzony
wysiek psychiczny dokadnie odpowiada zahamowaniu, ktre stao si
zbdne. Ostatnie przedstawienie jest jednak bardziej pogldowe, pozwala
bowiem na stwierdzenie, e suchacz dowcipu mieje si z potencjaem energii
psychicznej rwnym temu, jaki zosta uwolniony poprzez zniesienie obsady
zahamowania; suchacz niejako wymiewa" ten potencja.
Skoro osoba, u ktrej tworzy si dowcip, nie moe si mia, wskazuje to
jak ju zauwaylimy na rnic w porwnaniu z procesem
dowcipu
przebiegajcym u trzeciej osoby, ktrej dotyczy albo zniesienie obsady
zahamowania, albo moliwo jej odprowadzenia. Zaraz jednak musimy
uzna, e pierwsza z tych hipotez jest nietrafna, gdy rwnie jeli chodzi
o trzeci osob, obsada zahamowania musi zosta zniesiona, w przeciwnym
bowiem razie nie powstaby dowcip, a przecie to wanie proces ksztatowania
dowcipu ma do przezwycienia taki opr. Rwnie pierwsza osoba nie
mogaby odczuwa rozkoszy dowcipu, a przecie t wanie rozkosz musimy
wywodzi ze zniesienia zahamowania. Pozostaje wic tylko druga hipoteza, ta
mianowicie, e pierwsza osoba chocia odczuwa rozkosz nie moe si
mia, poniewa zaburzona jest moliwo odprowadzenia. Takie zaburzenie
moliwoci odprowadzenia zaburzenie, ktre jest warunkiem miechu
moe wynika std, e uwolniona energia obsadowa natychmiast
zostaje
odprowadzona w celu innego zastosowania endopsychicznego. Dobrze si
stao, e zwrcilimy uwag na t moliwo; wkrtce powicimy jej wicej
uwagi. Ale u pierwszej osoby moe zosta speniony inny warunek, prowadzcy
do takiego samego rezultatu. Ot moe si zdarzy, e mimo udanego
zniesienia obsady zahamowania w ogle nie doszo do uwolnienia potencjau
energii zdolnego do wyraenia. U pierwszej osoby przebiega przecie praca
dowcipu, ktra musi odpowiada pewnemu potencjaowi nowego wysiku
psychicznego. Pierwsza osoba sama wic musi si zdoby na si znoszc
zahamowanie, z czego niewtpliwie pynie dla niej zysk rozkoszy, ktry

14

Por. s. 112 niniejszego tomu.

Pobudki dowcipu. Dowcipu jako proces spoeczny


137

w wypadku dowcipu tendencyjnego jest nawet bardzo duy, gdy zyskana


w rezultacie pracy dowcipu rozkosz wstpna sama przejmuje dziaanie na rzecz
dalszego znoszenia zahamowania, ale wysiek pracy dowcipu ten sam,
ktrego brak u suchacza dowcipu odejmuje si w kadym wypadku od
zysku powstaego przy zniesieniu zahamowania. Na poparcie tego, co zostao
wyej powiedziane, mona doda, e dowcip nie moe wywoa efektu
miechu rwnie w wypadku osoby trzeciej, gdy tylko wymaga si od niej
wysiku ponad miar. Aluzje dowcipu musz by czytelne, opuszczenia musz
dawa si atwo uzupenia; jeli pobudzone zostanie u suchacza wiadome
zainteresowanie, oddziaywanie dowcipu staje si z reguy niemoliwe. Na tym
polega rnica midzy dowcipem a zagadk. Moliwe, e konstelacja psychiczna
wystpujca podczas pracy dowcipu w ogle nie sprzyja swobodnemu
odprowadzeniu tego, co zostao w trakcie pracy zyskane. Zaiste, nie jestemy
w stanie zyska gbszego wgldu, gdy chodzi o te sprawy; lepiej udao si nam
wyjani t cz problemu, ktra zawiera si w pytaniu, dlaczego mieje si
trzecia osoba dowcipu ni t, ktr wyraa pytanie, dlaczego nie mieje si
pierwsza osoba.
Podtrzymujc te pogldy na temat warunkw miechu i procesu psychicznego
zachodzcego u trzeciej osoby dowcipu, bd co bd znalelimy si
w pooeniu, w ktrym moemy w zadowalajcy sposb wyjani cay szereg
osobliwoci, ktre, jak wiadomo, charakteryzuj dowcip, a jednak nie s
rozumiane. Jeli w wypadku trzeciej osoby ma zosta uwolniony potencja
energii obsadowej zdolnej do odprowadzenia, musz zosta spenione liczne
warunki lub konieczne s uatwienia. 1. Musi by pewno co do tego, e
trzecia osoba naprawd zdobdzie si na ten wysiek obsadowy. 2. Nie wolno
dopuci, by w wysiek raz uwolniony zamiast odda si motorycznemu
odprowadzeniu znalaz inne zastosowanie psychiczne. 3. Gdy obsada, ktr
trzeba uwolni u osoby trzeciej, zostanie przed uwolnieniem wzmocniona, jej
warto podbita, to mona mwi tylko o korzyci. Wszystkim tym celom
su pewne rodki pracy dowcipu, ktre moemy uj w sposb sumaryczny
jako wtrne lub jako techniki pomocnicze.
[1.] Pierwszy spord tych warunkw okrela jedno z kryteriw
kwalifikacyjnych trzeciej osoby jako suchacza dowcipu. Waciwoci psychiczne
suchacza dowcipu musz wykazywa tyle zgodnoci z waciwociami
pierwszej osoby, by dysponowa on tymi samymi zahamowaniami wewntrznymi,
ktre praca dowcipu pokonaa u osoby pierwszej. Jeli wic kto nastawi si
na spronoci, to nie bdzie mg czerpa rozkoszy z wyrafinowanych
dowcipw obnaajcych; agresje pana N. nie znajd zrozumienia u ludzi
niewyksztaconych, przyzwyczajonych do swobodnego dawania upustu swej
rozkoszy zniewaania. A wic kady dowcip wymaga wasnej publicznoci,
wybuchanie za miechem po wysuchaniu tych samych dowcipw dowodzi
daleko idcej zgodnoci psychicznej. Nawiasem mwic, dotarlimy tu do
punktu, w ktrym moemy odgadn dalsze szczegy tego procesu zachodzcego
u trzeciej osoby. Osoba ta musi umie wytwarza w sobie si przyzwyczajenia
to samo zahamowanie, ktre dowcip pokona w wypadku trzeciej osoby, tak

138

Dowcip i jego stosunek do niewiadomoci

by, gdy tylko usyszy dowcip, powstaa w niej przymusowo lub automatycznie
gotowo do tego zahamowania. Ta gotowo do zahamowania, ktr
musz uj jako prawdziwy wysiek, analogiczny do mobilizacji armii,
rwnoczenie lub pniej uznana jest za zbdn, a tym samym in statu nascendi
zostaje odprowadzona przez miech15.
[2.] Drugi warunek swobodnego odprowadzenia ten mianowicie, e nie
wolno dopuci do innego zastosowania uwolnionej energii wydaje si nam
znacznie waniejszy. Warunek ten daje teoretyczne wyjanienie tego, dlaczego
oddziaywanie dowcipu jest niepewne albowiem gdy wyraona w dowcipie
myl budzi u suchacza silnie pobudzajce wyobraenia, to kwestia, czy obdarzy
on proces dowcipu uwag, czy te odwrci zainteresowanie od niego, zaley od
tego, czy midzy tendencjami dowcipu a opanowujc suchacza seri myli
panuje zgodno, czy pozostaj one w sprzecznoci. Ale znacznie bardziej
interesujcy jest cay szereg technik pomocniczych dowcipu, najwyraniej
sucych temu, by w ogle odwrci uwag suchacza od procesu dowcipu, tak
by w proces mg przebiega automatycznie. Mwi celowo automatycznie",
nie za niewiadomie", poniewa to ostatnie okrelenie mogoby by mylce.
Chodzi tu tylko o to, by dodatkow obsad uwagi trzyma z dala od procesu
psychicznego towarzyszcego suchaniu dowcipu, uyteczno za tych technik
pomocniczych daje nam prawo przypuszcza, e wanie obsada uwagi ma wielki
udzia w nadzorowaniu i nowym zastosowaniu uwolnionej energii obsadowej.
Wydaje si, e w ogle nie jest atwo unikn endopsychicznego zastosowania
zbdnych obsad, bo przecie gdy chodzi o nasze procesy mylowe stale
zaprawiamy si do przesuwania takich obsad z jednej drogi na drug, nie tracc
nic z ich energii wskutek odprowadzenia. Dowcip pos uguje si w tym celu
nastpujcym rodkiem. Po pierwsze, zmierza do moliwie najwikszej
lapidarnoci, by nastrcza uwadze mniej punktw zaczepienia. Po drugie,
dotrzymuje warunku, by by zrozumiaym16; skoro tylko posuyby si prac
mylenia, gdyby tylko wymaga wyboru spord rnych drg myli, zaszkodziby
oddziaywaniu nie tylko dlatego, e si rzeczy pocigaoby to jaki wysiek
mylowy, lecz rwnie dlatego, e pobudziby uwag. Poza tym jednak w celu
odwrcenia uwagi dowcip posuguje si fortelem, polegajcym na tym, e
oferuje uwadze co przejawiajcego si w ekspresji dowcipu co, co j
przykuwa, tak e w rezultacie moe doj do uwolnienia i odprowadzenia
obsady zahamowa bez przeszkd ze strony uwagi. Wanie temu celowi su
opuszczenia w brzmieniu dowcipu; pobudzaj one do wypeniania pustych
miejsc i w ten sposb sprawiaj, e proces dowcipu zostaje uwolniony od
uwagi. W tym miejscu na sub dowcipu niejako zostaje zacignita technika
zagadki, ktra przyciga uwag17. Jeszcze skuteczniejsze s formacje fasadowe,

15
Punktu widzenia status nascendi dochodzi Heymans w nieco innym kontekcie. [Por.
Heymans, sthetische Untersuchungen im Anschlu an die Lippsche Theorie des Komischen,
dz. cyt. przyp. tlum.]
16
Por. s. 137 niniejszego tomu. [Przyp. wyd.]
17
Por. tame. [Przyp. wyd.]

Pobudki dowcipu. Dowcipu jako proces spoeczny

139

jakie znalelimy zwaszcza w niektrych grupach dowcipw tendencyjnych18.


Te sylogistyczne fasady w znakomity sposb speniaj cel, jakim jest
koncentrowanie uwagi na postawionym jej zadaniu. W chwili, gdy zaczynamy
si zastanawia, na czyme moe polega brak tej odpowiedzi, ju si
miejemy; nasza uwaga zostaa zaskoczona znienacka, doszo do odprowadzenia
uwolnionej obsady zahamowa. To samo dotyczy dowcipw z fasad
komiczn, w wypadku ktrych usugi pomocnicze peni komika techniki
dowcipu. Fasada komiczna wzmaga oddziaywanie dowcipu na wicej ni
tylko jeden sposb przykuwajc uwag, nie tylko umoliwia automatyczny
przebieg procesu dowcipu, lecz rwnie uatwia odprowadzenie wynikajce
z dowcipu, gdy poprzedza je odprowadzeniem wywodzcym si z komicznoci.
Komika dziaa tutaj zupenie jak przekupujca rozkosz wstpna, przeto
rozumiemy, e niektre dowcipy mog zupenie zrezygnowa z wytworzonej
innymi rodkami dowcipu rozkoszy wstpnej, posugujc si jako rozkosz
wstpn jedynie komicznoci. Z waciwych technik dowcipu s to przede
wszystkim przesunicie i przedstawienie przez to, co absurdalne one to,
oprcz waciwych im innych zdolnoci, rozwijaj umiejtno odwracania
uwagi, podan rwnie dla automatycznego przebiegu procesu dowcipu19.
Ju przeczuwamy pniej za bdziemy mogli to zrozumie jeszcze lepiej
e odkrywajc warunek odwrcenia uwagi, odkrylimy bynajmniej niebahy
rys procesu psychicznego zachodzcego u suchacza dowcipu20. Co si tyczy

18
Por. s. 100 i nast. niniejszego tomu.
19 Na przykadzie dowcipu opartego na przesuniciu pragnbym zwrci uwag na
inn interesujc cech charakterystyczn techniki dowcipu. Genialna aktorka Gallmayer na
wielce niewygodne pytanie Ile ma pani lat?" miaa odpowiedzie W Brnie". Oto
wzorcowy przykad przesunicia: kobieta, pytana o wiek, odpowiada, podajc miejsce
urodzenia, uprzedza wic nastpne pytanie i daje do zrozumienia: t kwesti chciaabym
pomin. A jednak czujemy, e cecha charakterystyczna dowcipu ujawnia si w sposb
niczym nie zamcony. Unik przy pytaniu jest oczywisty, przesunicie rzuca si w oczy.
Nasza uwaga natychmiast spostrzega, e chodzi tu o zamierzone przesunicie. W wypadku
innych tego rodzaju dowcipw przesunicie jest ukryte, uwag przykuwaj wysiki
zmierzajce do stwierdzenia, co zostao ukryte. W jednym z dowcipw opartych na
przesuniciu (zob. s. 52 niniejszego tomu) Co bd robi o wp do sidmej w
Preburgu?" jako odpowiedzi na zachwalanie konia wycigowego przesunicie rwnie jest
natrtne, cho w zamian za to w ten sposb oddziauje na uwag, e sprawiajc wraenie
nonsensu wprawia j w zamieszanie, podczas gdy odpowied, jakiej aktorka udzielia w
trakcie przesuchania, natychmiast daje si okreli jako dowcip oparty na przesuniciu.
[Dodatek do wydania z 1912 roku:] W inn stron odchylaj si od dowcipu tak zwane
artobliwe pytania, ktre na og mog si posugiwa najlepszymi technikami. Jako
przykad artobliwego pytania opartego na technice przesunicia mona poda nastpujcy:
Kim jest kanibal, ktry zjad ojca i matk?" Sierot". A kim jest kanibal, ktry zjad ca
rodzin?" "Jedynym spadkobierc". Gdzie za moe ten potwr liczy na sympati?" W
encyklopedii pod litera K". artobliwe pytania nie s dowcipami w penym tego sowa
znaczeniu, gdy dowcipne odpowiedzi, ktrych si domagaj, nie mog zosta
odgadnite, jak aluzje, opuszczenia i inne w wypadku dowcipu. [Josefine Gallmayer (18381884) bya fetowan wiedesk subretk przyp. wyd.]
20
W innym miejscu wskaza Freud na to, e niektre funkcje mog by w istocie
realizowane lepiej, o ile nie bd zwracay na siebie wiadomej uwagi. Por. drugi z wykadw

140

Dowcip i jego stosunek do niewiadomoci

dowcipu, moemy to rozumie jeszcze inaczej. Po pierwsze, jak dochodzi do


tego, e w wypadku dowcipu prawie nigdy nie wiemy, z czego si miejemy,
chocia moemy to stwierdzi dziki badaniu analitycznemu? miech ten jest
przecie wynikiem procesu automatycznego, moliwego jedynie dziki
trzymaniu z dala naszej wiadomej uwagi. Po drugie, zrozumiemy specyfik
dowcipu polegajc na tym, e oddziaywa on na suchacza w peni jedynie
wtedy, gdy jest dla nowy, gdy jawi si mu jako zupena niespodzianka. Ta
waciwo dowcipu, decydujca o jego krtkim ywocie, pobudzajca do
tworzenia coraz to nowych dowcipw, wynika najwyraniej z tego, i
niespodzianka lub zaskoczenie ju z samej swej natury nie udaj si za drugim
razem. Wychodzc z tego punktu widzenia, rozumiemy pd do opowiadania
zasyszanego dowcipu innym tym, ktrzy go jeszcze nie znaj. Z wraenia,
jakie dowcip robi na nowym suchaczu, narrator prawdopodobnie odbiera
sobie jak cz moliwoci rozkoszowania si, ktra mu umkna wskutek
tego, e opowiadany przeze dowcip nie jest dla niego nowy. Podobna
pobudka moe popycha twrc dowcipu do tego, by w ogle zakomunikowa
go komu innemu.
[3.] Po trzecie, jako uatwienia o ile wrcz nie warunki procesu
dowcipu wprowadz teraz techniczne rodki pomocnicze pracy dowcipu
przeznaczone do zwikszenia potencjau, ktry doszed do odprowadzenia,
ktre za w ten oto sposb wzmagaj oddziaywanie dowcipu. Wprawdzie
rodki te wzmagaj rwnie najczciej skierowan na dowcip uwag, jednak
przykuwajc j jednoczenie unieszkodliwiaj jej wpyw i hamuj jej
dynamik. Wszystko, co wywouje zainteresowanie i zdumienie, ma obosieczne
dziaanie, chodzi tu bowiem zwaszcza o nonsensowno, a take o przeciwiestwo, kontrast wyobraeniowy"21, ktry pewni autorzy chcieliby podnie do
rangi istotnej cechy charakterystycznej dowcipu, a w ktrym ja nie widz nic
innego, tylko rodek wzmacniajcy oddziaywanie dowcipu. Wszystko, co
zaskakuje, wywouje u suchacza w stan, w ktrym dochodzi do podziau
energii stan okrelany przez Lippsa mianem zatoru psychicznego"22; Lipps
doprawdy ma prawo przyj rwnie, e wyadowanie" jest tym silniejsze, im
wikszy by poprzedzajcy je zator. Przedstawienie Lippsa nie odnosi si
wprawdzie wprost do dowcipu, lecz do komicznoci w ogle; nam moe si
jednak wydawa wielce prawdopodobne, e w wypadku dowcipu odprowadzenie, ktre wyadowuje obsad zahamowania, w ten sam sposb jest
zwikszane przez zator.
z Vorlesungen zur Einfhrung in die Psychoanalyse [dz. cyt.; Gesammelte Werke, t. XI;
Studienausgabe, t.I, s. 54; Wstp do psychoanalizy, dz. cyt., s. 63 i nast. przyp. tum.] Freud
wspomina o odwrceniu uwagi take jako o chwycie technicznym stosowanym przy sugestii
hipnotycznej. Por. rozdzia X Massenpsychologie und Ich-Analyse [Wien 1921; Gesammelte
Werke, t. XIII; Studienausgabe, t. VII, s. 117 i nast.; w przekadzie Jerzego Prokopiuka pt.
Psychologia zbiorowoci i analiza ego opublikowane w wyborze pism Freuda pt. Poza zasada
przyjemnoci, dz. cyt., s. 331-338 przyp. tum.]
21
Por. s. 10 i nast. niniejszego tomu. [Przyp. wyd.]
22
Por. s. 112 niniejszego tomu. [Przyp. wyd.]

Pobudki dowcipu. Dowcipu jako proces spoeczny

141

Teraz ju wita nam myl, e technik dowcipu w ogle wyznaczaj dwie


tendencje te tendencje, ktre umoliwiaj tworzenie dowcipu pierwszej
osobie, oraz te, ktre maj zapewni mu moliwie najwiksze oddziaywanie
rozkoszy u osoby trzeciej. Janusowe podwjne oblicze dowcipu
zapewniajce mu jego pierwotny zysk rozkoszy wbrew atakowi krytycznej
racjonalnoci oraz mechanizm rozkoszy wstpnej nale do pierwszej tendencji,
dalsze za skomplikowanie techniki wynikajce z dyskutowanych w tym
rozdziale warunkw pochodzi z uwzgldnienia trzeciej osoby dowcipu.
Dowcip wic jako taki jest ajdakiem o rozdwojonym jzyku ajdakiem,
ktry rwnoczenie dwm panom suy. Wszystko, co zmierza do zyskania
rozkoszy, jest w dowcipie obliczone na trzeci osob, jakby pierwszej osobie
dowcipu stay w tym wzgldzie na drodze wewntrzne przeszkody nie do
pokonania. W ten oto sposb mamy cakowite wraenie, e ta trzecia osoba
jest niezbdna w dziele spenienia procesu dowcipu. O ile jednak zdoalimy
zdoby do wnikliwy wgld w natur tego procesu przebiegajcego u osoby
trzeciej, czujemy, e odpowiedni proces przebiegajcy u pierwszej osoby
dowcipu skrywaj niejakie mroki. Z dwch postawionych wyej23 pyta:
Dlaczego nie moemy si mia z dowcipu, ktry sami prawimy?" i Co nas
skania do opowiadania wasnego dowcipu komu innemu?", na pytanie
pierwsze dotychczas nie doczekalimy si odpowiedzi. Moemy tylko
przypuszcza, e te dwa domagajce si wyjanienia fakty wie wewntrzny
zwizek, e dlatego jestemy zmuszeni komunikowa nasz dowcip komu
innemu, e sami nie potrafimy si z niego mia. Na podstawie naszego
rozumienia warunkw zyskiwania i odprowadzania rozkoszy u trzeciej osoby
dowcipu moemy jeli chodzi o osob pierwsz wysnu wniosek, e w jej
wypadku nie wystpuj warunki do odprowadzenia, warunki za zyskania
rozkoszy spenione s w sposb niekompletny. W tej sytuacji nie mona
zaprzeczy tezie, i uzupeniamy nasz rozkosz w ten sposb, e do miechu, na
jaki sami nie moemy si zdoby, dochodzimy okrn drog poprzez
wraenie wywierane na kim, kogo rozmieszamy. miejemy si niejako par
ricochet, by uy wyraenia Dugas. miech naley do stanw psychicznych
w duym stopniu zaraliwych; jeli komunikujc komu mj dowcip,
doprowadzam go do miechu, to posuguj si jego miechem waciwie w tym
celu, by wywoa miech u siebie; naprawd mona zaobserwowa, e ten, kto
zrazu z powan min opowiedzia dowcip, potem sam umiarkowanie wtruje
miechowi suchacza. Jeli wic komunikuj mj dowcip komu innemu, to
moe to suy kilku celom: po pierwsze, moe mi da obiektywn pewno co
do tego, e praca dowcipu zostaa uwieczona sukcesem, po drugie za, moe
uzupeni moj rozkosz w ten sposb, e oddziaujc wstecznie, zostaje ona
przeniesiona z kogo innego na mnie, po trzecie wreszcie, moe w wypadku
powtrzenia dowcipu, ktry nie jest mojego autorstwa zapobiec stracie
rozkoszy spowodowanej brakiem elementu nowoci.

Por. s. 132 niniejszego tomu. [Przyp. wyd.]

142

Dowcip i jego stosunek do niewiadomoci

Pod koniec tych docieka powiconych procesom psychicznym dowcipu,


moemy jako e zachodz one midzy dwiema osobami spojrze wstecz
na moment zaoszczdzenia, ktry ju od chwili, gdy przedstawilimy pierwsze
wyjanienie dotyczce techniki dowcipu, wydawa si nam doniosy dla
psychologicznego ujcia dowcipu. Ju dawno odeszlimy od najbliszego
cho zarazem najprostszego ujcia tego zaoszczdzenia, a
mianowicie
hipotezy, e chodzi tu o uniknicie wysiku psychicznego w ogle, co
pocigaoby za sob moliwie najwiksze ograniczenie w uyciu sw i tworzeniu
nowych zwizkw mylowych. Ju wtedy 24 powiedzielimy e krtko",
lakonicznie" bynajmniej nie jest rwnoznaczne z dowcipnie". Lapidarno
dowcipu jest bowiem specyficzna czyli wanie dowcipna". Pierwotny zysk
rozkoszy, jakiego przysparzaa gra sw i myli, nie pochodzi wszake ze
zwykego zaoszczdzenia wysiku; wraz z przeksztaceniem gry w dowcip
rwnie tendencja do ekonomii musiaa wytyczy sobie inne cele, poniewa to,
co oszczdzono poprzez stosowanie tych samych sw lub unikanie tworzenia
nowego zwizku mylowego, z pewnoci nie mogoby by brane pod uwag
jako co, co daoby si przeciwstawi olbrzymiemu wysikowi naszej aktywnoci
mylowej. Zaprawd, wolno nam w tym miejscu pozwoli sobie na porwnanie
ekonomii psychicznej do funkcjonowania fabryki. Dopki obrt jest bardzo
niski, dopty wszystko zaley od utrzymania na moliwie niskim poziomie
zuycia materiau, by jak si tylko da ogranicza koszty administracji.
Oszczdno jest tak dua, jak niskie s koszty. Pniej jednak, gdy interes si
rozkrca, znaczenie kosztw utrzymania administracji schodzi na dalszy plan;
nie jest wane, jak wysoko osign koszty, o ile tylko wystarczajco wzrs
obrt i zysk. Obnianie kosztw nie miaoby dla fabryki wikszego znaczenia,
mogoby wrcz przynie straty. A jednak zaoenie, e przy bardzo wysokim
wysiku nie byoby ju miejsca na tendencj do oszczdzania, nie jest suszne.
Szef, ktry ma skonno do oszczdzania, zacznie grzeba w szczegach
i poczuje si usatysfakcjonowany dopiero wtedy, gdy to, co wcze niej
pocigao wysze koszty, zostanie wykonane mniejszym nakadem, zupenie
niezalenie od tego, jak niewielka jest to oszczdno w stosunku do oglnych
kosztw. Jak moemy si przekona na podstawie codziennych zdarze,
analogicznie dziaa nasz skomplikowany mechanizm psychiczny nawet
drobna oszczdno moe si sta rdem rozkoszy. Kto przestawi si na
elektryczno, dawniej za pali w pokoju lamp gazow, ten przekrcajc
kontakt przez duszy czas bdzie doznawa rozkoszy, tak dugo, jak dugo
kiedy przekrca kontakt bdzie odywao w nim wspomnienie
wszystkich
skomplikowanych czynnoci, jakie musia wykona przed zapaleniem lampy
gazowej. Na podobnej zasadzie bd dla nas rdami rozkoszy znikome
w porwnaniu z oglnym wysikiem psychicznym poczynione przez dowcip
oszczdnoci na psychicznym wysiku hamowania, poniewa dziki nim
zaoszczdzony zostaje wysiek jednostkowy, do ktrego jestemy przyzwyczajeni,

Por. s. 43 niniejszego tomu. [Przyp. wyd.]

Pobudki dowcipu. Dowcipu jako proces spoeczny

143

na ktry za i tym razem bylimy gotowi si zdoby. Niepodobna zaprzeczy, i


na plan pierwszy wysuwa si moment oczekiwania i przygotowania do tego
wysiku.
Zlokalizowanejak w wypadku rozpatrywanego wyej zaoszczdzenie
nie omieszka zgotowa nam chwilowej rozkoszy, ale nie wprowadzi trwaego
uatwienia dopty, dopki to, co w jego wyniku zostao zaoszczdzone, moe
zosta zastosowane w innym miejscu. Dopiero gdy uda si tego unikn,
specjalne zaoszczdzenie znowu zamienia si w oglne uatwienie wysiku
psychicznego. Tak oto, majc lepszy wgld w psychiczne procesy dowcipu,
widzimy, e uatwienie zajmuje miejsce zaoszczdzenia. Uatwienie najwyraniej
sprawia wiksz rozkosz. W procesie przebiegajcym u pierwszej osoby
dowcipu wytwarza si rozkosz poprzez zniesienie zahamowania, zmniejszenie
wysiku lokalnego; wydaje si, e proces ten nie zatrzyma si dopty, dopki za
porednictwem podstawionej osoby trzeciej nie stworzy oglnego uatwienia
wysiku psychicznego.

CZ TEORETYCZNA

vi
STOSUNEK DOWCIPU DO MARZENIA SENNEGO I DO NIEWIADOMOCI

Pod koniec rozdziau powiconego odkrywaniu techniki dowcipu


stwierdzilimy1, e procesy kondensacji z tworzeniem formacji zastpczej i bez
niej, przesunicia, przedstawienia przez absurd, przedstawienia przez
przeciwiestwo, przedstawienia poredniego i inne procesy, ktre, jak
uznalimy, bior udzia w tworzeniu dowcipu wykazuj daleko idce
podobiestwo z procesami pracy marzenia sennego"; zastrzeglimy, e
z jednej strony zbadamy staranniej te podobiestwa, z drugiej za przestudiujemy
kwesti zgodnoci dowcipu i marzenia sennego, wydaje si bowiem, e taka
zgodno si ujawnia. Rozbudowanie tego porwnania byoby o wiele
atwiejsze, gdybymy mogli przyj, e jeden z jego czonw praca
marzenia sennego" jest znany. Prawdopodobnie zrobimy jednak lepiej, nie
przyjmujc tego zaoenia; odniosem wraenie, e opublikowana przeze mnie
w roku 1900 Die Traumdeutung wywoaa wrd kolegw po fachu w wikszym
stopniu zaskoczenie" ni olnienie", wiem rwnie, e szersze krgi
czytelnikw zadowoliy si zredukowaniem treci tej ksiki do jednego sowa
(spenianie ycze") sowa, ktre atwo zapamita i wygodnie naduywa.
Kontynuujc prac nad problemami podjtymi w Die Traumdeutung do
czego w znacznym stopniu daje mi asumpt moja dziaalno lekarska jako
psychoterapeuty nie natknem si jednak na nic, co sugerowaoby
konieczno zmiany lub korektury toku mych myli, tote w spokoju mog
oczekiwa chwili, gdy albo czytelnicy nad za mn ze swym rozumieniem,
albo wnikliwa krytyka dowiedzie zasadniczych bdw w moim ujciu. W celu
porwnania marzenia sennego z dowcipem powtrz tu si rzeczy
skrtowo to, co trzeba wiedzie na temat marzenia sennego i pracy
marzenia sennego.
Znamy sen ze wspomnienia, jakie pojawia si po przebudzeniu wspomnienia wydajcego si nam najczciej fragmentarycznym. Marzenie senne
jest wtedy konstrukcj zoon najczciej z wizualnych (lecz rwnie innych)
wrae zmysowych udzcych nas, e s jakim przeyciem; do tych wrae
zmysowych mog si te wmiesza procesy mylowe (wiedza" we nie)
i uzewntrznienia afektw. To wic, co przypominamy sobie jako sen,

Por. s. 84 niniejszego tomu.

148

Dowcip i jego stosunek do niewiadomoci

nazywam jawn treci marzenia sennego. Tre ta jest czsto zupenie


absurdalna i zawiktana, raz wydaje si tym, raz czym innym; ale nawet wtedy,
gdy jawna tre marzenia sennego jest spjna co zdarza si w wypadku
niektrych snw lkowych przeciwstawia si ona naszemu yciu psychicznemu
jako co obcego, co, z czego pochodzenia nie moemy zda sobie sprawy.
Wyjanienia tej cechy charakterystycznej snu szukano dotychczas w nim
samym, postrzegajc go jako symptom nie uporzdkowanej, rozszczepionej
i by tak rzec ospaej" aktywnoci elementw nerwowych.
Ja natomiast pokazaem, e ow jake specyficzn jawn" tre marzenia
sennego mona zawsze udostpni zrozumieniu jako okaleczon i znieksztacon
kopi pewnych poprawnych formacji psychicznych zasugujcych na miano
utajonej myli senej". Znajomo utajonej myli sennej zdobywa si w ten
sposb, e jawn tre marzenia sennego rozkada si na czci skadowe, nie
biorc pod uwag adnego pozornego sensu, jaki zdaaby si posiada, potem za
poda si za niciami skojarze wywodzcymi si z kadego teraz ju
izolowanego elementu. Nici te splataj si jedna z drug, prowadzc w
kocu do splotu myli, ktre nie tylko s cakowicie poprawne, lecz na
dodatek daj si atwo zaszeregowa do znanego ju nam zwizku naszych
procesw psychicznych. W miar postpowania tej analizy", tre senna zrzuca
wszystkie zadziwiajce nas osobliwoci; jeli jednak analiza ta ma si nam uda,
musimy w jej trakcie stale odpiera krytyczne zarzuty bez przerwy podnoszone
przeciwko reprodukowaniu poszczeglnych skojarze poredniczcych.
Z tego porwnania przypomnianej jawnej treci ze znalezionymi utajonymi
mylami sennymi wynika pojcie pracy marzenia sennego". Mianem pracy
marzenia sennego okrelamy ca sum procesw przemiany, ktre przekadaj
utajone myli w jawne marzenie senne. Zdziwienie, jakie poprzednio wywoywa
w nas sen, teraz dotyczy pracy marzenia sennego.
Ale dokonanie pracy marzenia sennego mona opisa w sposb nastpujcy:
jest to najczciej nader skomplikowany splot myli tworzony za dnia i nie
ukoczony; jest to resztka dnia, ktra take w nocy zachowuje obsadzony
przez siebie potencja energii uwag i groca zaburzeniem stanu nienia.
T resztk dnia praca marzenia sennego zamienia w sen i sprawia, e staje si
ona niegrona dla stanu nienia. Resztka dnia, by oferowa pracy marzenia
sennego punkt zaczepienia, musi mie zdolno do tworzenia ycze warunek
bynajmniej nietrudny do spenienia. Powstajce w ten sposb z myli sennej
yczenie tworzy zrazu etap wstpny, pniej za sam rdze snu. Dowiadczenie,
bdce wynikiem analiz a nie teoria snu powiada nam, e w wypadku
dziecka do wywoania marzenia sennego wystarczy dowolne yczenie pochodzce
z ycia na jawie; sen jest wtedy spjny i sensowny, najczciej jednak krtki,
i atwo go uzna za spenienie yczenia". W wypadku czowieka dorosego
tworzce sen yczenie w powszechnie obowizujcy warunek sprawia
wraenie, e jest obce wiadomemu myleniu, a wic jest yczeniem wypartym,
cho moe mie wzmocnienia nie znane wiadomoci. Bez przyjcia hipotezy
niewiadomoci w wyej przedstawionym sensie nie umiabym rozwin teorii
snu ani wykada materiau empirycznego zebranego w trakcie analiz marze

Stosunek dowcipu do marzenia sennego i do niewiadomoci

149

sennych. Oddziaywanie tego niewiadomego yczenia na poprawny z punktu


widzenia wiadomoci materia myli sennych sprawia, e powstaje sen.
Materia ten jest przy tym niejako wcigany w niewiadomo, mwic za
dokadniej, poddany traktowaniu wystpujcemu na etapie niewiadomych
procesw mylowych, nader charakterystycznemu dla tego etapu. Dotychczas
mielimy okazj pozna cechy mylenia niewiadomego i dowiedzie si,
czym rni si ono od zdatnego do uwiadomienia mylenia przedwiadomego", jedynie wanie na podstawie rezultatw pracy marzenia
sennego".
Nowa, bynajmniej nieprosta i przeciwna przyzwyczajeniom mylowym
doktryna nie moe zyska na klarownoci, jeli przedstawiona zostanie
w sposb skondensowany. Co si wic tyczy gosw krytycznych, to nie
pozostaje mi nic innego, tylko odesa czytelnika do obszerniejszego omwienia
niewiadomoci w mojej Die Traumdeutung oraz do prac Lippsa, ktre
uwaam za wielce doniose. Zdaj sobie spraw z tego, e jeli kto porusza si
w zakltym krgu dobrego akademickiego wyksztacenia filozoficznego lub
z dala od niego zaley od jakiego tak zwanego systemu filozoficznego,
ten bdzie si sprzeciwia hipotezie ,i istnieje psychicznie niewiadome"
w ujciu Lippsa i moim, i najchtniej dowidby niemoliwoci istnienia tego,
opierajc si na samej definicji tego, co psychiczne. Definicje to jednak kwestia
konwencji mona je zmienia. Czsto dane mi byo czyni dowiadczenie, e
osoby, ktre odrzucaj hipotez istnienia niewiadomoci jako absurdaln lub
nieprawdopodobn, odniosy takie wraenie, czerpic nie wprost ze rde,
z ktrych przynajmniej dla mnie pyna konieczno uznania tej
hipotezy. Ci przeciwnicy niewiadomoci nigdy nie widzieli efektu sugestii
posthipnotycznej, to za, co na prb powiedziaem im na podstawie moich
analiz nie poddawanych hipnozie neurotykw, wprawio ich w najwiksze
zdumienie. Nigdy nie zdawali sobie sprawy z tego, e niewiadomo jest
czym, czego naprawd si nie zna, czego istnienie trzeba jednak hipotetycznie
zaoy, gdy zmuszaj do tego wnioski; ludzie ci przez pojcie niewiadomoci
rozumieli co zdolnego do uwiadomienia co, o czym akurat si nie
pomylao, co, co nie znajduje si w krgu uwagi". Ludzie ci rwnie nigdy
nie podjli wysiku, by przekona si co do istnienia takiej niewiadomej idei
we wasnym yciu psychicznym za pomoc analizy jednego z wasnych snw,
kiedy za usiowaem przeprowadzi z nimi tak analiz, traktowali wasne
skojarzenia, przyjmujc je wycznie w postawie zdziwienia i zmieszania.
Odniosem te wraenie, e hipotezie dotyczcej niewiadomoci" zagradzaj
drog gwnie opory afektw, polegajce na tym, i nikt nie chce pozna swej
niewiadomoci, przeto najwygodniej w ogle negowa sam moliwo jej
istnienia.
A wic praca marzenia sennego, do ktrej wracam po tym ekskursie,
poddaje nader specyficznej obrbce materia mylowy zebrany w trybie
yczeniowym. Najpierw czyni si krok od trybu yczcego do czasu
teraniejszego, zastpuje O, jakbym chcia" przez Jest". Owo Jest"
przeznaczone zostaje do przedstawienia halucynacyjnego, co okreliem

150

Dowcip i jego stosunek do niewiadomoci

mianem regresji" pracy marzenia sennego; jest to droga prowadzca od


myli do obrazw postrzegania, lub jeliby mwi, odnoszc si do jeszcze
nieznanej topiki aparatu psychicznego, nie dajcej si zrozumie w sensie
anatomicznym od dziedziny formacji mylowych do postrzee zmysowych.
Na tej drodze, przeciwstawnej do kierunku rozwoju komplikacji psychicznych,
myli senne zyskuj obrazowo; wreszcie, jako rdze jawnego obrazu
sennego", ujawnia si sytuacja plastyczna. Aby osign tak zdolno do
zmysowego przedstawienia, myli senne musz przej powane przeksztacenia
swego wyrazu. Ale w trakcie regresywnej przemiany myli w obrazy zmysowe
dokonuj si w nich dalsze zmiany, na poy zrozumiae jako konieczne, na
poy zaskakujce. Za konieczny uboczny sukces regresji uznajemy to, e
prawie wszystkie relacje w obrbie myli relacje, ktre myli rozczonkoway
przepadaj w jawnym marzeniu sennym. Praca marzenia sennego przejmuje w
celu przedstawienia surowe, by tak rzec, tworzywo wyobrae, nie za
zwizki mylowe, ktre wstrzymyway j, wystpujc jedna przeciwko drugiej,
lub te zachowuje sobie przynajmniej wolno, abstrahujc od tych ostatnich.
Innego natomiast fragmentu pracy marzenia sennego nie moemy wywodzi
z faktu wstecznej przemiany w obrazy zmysowe tego wanie, ktry jest
dla nas wany ze wzgldu na analogi z procesem ksztatowania dowcipu.
Materia myli sennych w trakcie pracy marzenia sennego poddany zostaje
nadzwyczajnemu cienieniu lub kondensacji. Punktami wyjciowymi tego
procesu s podobiestwa, jakie przypadkowo lub stosownie do treci
wystpuj w obrbie myli sennych; poniewa myli senne z reguy nie
wystarczaj, by dokona wyczerpujcej kondensacji, w trakcie pracy marzenia
sennego tworzone s nowe podobiestwa, sztuczne i ulotne, do tego za celu
z upodobaniem wykorzystuje si same sowa, w ktrych brzmieniu spotykaj
si rne znaczenia. Nowo utworzone podobiestwa kondensacyjne wchodz
do jawnej treci sennej jak reprezentanci myli marzenia sennego, tak e
dowolny element snu odpowiada ich wzowi i punktowi wzowemu,
przeto ze wzgldu na te myli trzeba go nazwa zupenie oglnie
nadmiernie zdeterminowanym". Zjawisko kondensacji jest t czci pracy
marzenia sennego, ktra daje si najatwiej rozpozna; wystarczy, by zapisane
dosowne brzmienie snu porwna z zyskanym w trakcie analizy zapisem
myli sennej, by odnie dobre wraenie co do wydajnoci kondensacji
marzenia sennego.
Mniej jednak atwo przekona si co do drugiej wielkiej zmiany
spowodowanej na myli sennej przez prac marzenia sennego co do owego
procesu, ktry okreliem mianem przesunicia sennego. Wyraa si ono
w tym, e w jawnym marzeniu sennym zajmuje centraln pozycj i wystpuje
z wielk intensywnoci zmysow to, co w mylach sennych znajdowao si na
peryferiach, miao uboczne znaczenie; i odwrotnie. Wydaje si, e w ten
sposb marzenie senne jest przesunite wzgldem myli sennej, a wanie
dziki temu przesuniciu dochodzi do tego, e marzenie senne spenia
oczekiwania ycia psychicznego na jawie jako co obcego i niezrozumiaego.
Aby takie przesunicie nastpio, musiao by moliwe to, by energia

Stosunek dowcipu do marzenia sennego i do niewiadomoci

151

obsadowa moga swobodnie przej z wanych wyobrae na niewane


a zatem co, co w normalnym, dajcym si uwiadomi myleniu moe
wywoa jedynie wraenie bdu w myleniu".
Przemiana w moliwo przedstawiania, kondensacj i przesunicie to trzy
wielkie dokonania, jakie moemy przypisa pracy marzenia sennego. Czwarte
dokonanie w Die Traumdeutung uwydatnione by moe w niedostatecznym
stopniu nie wchodzi w rachub, zwaywszy na przywiecajce nam cele2.
Przedstawiajc idee dotyczce topiki aparatu psychicznego" oraz regresji"
a tylko takie przedstawienie tych hipotez roboczych ma warto trzeba
by podj prb okrelenia tego, na jakich etapach regresji zachodz rne
przemiany myli sennej. Prby tej dotychczas nie podjto w sposb powany;
jednak przynajmniej w wypadku przesunicia moemy mie pewno, e musi
si ono dokonywa na materiale mylowym wtedy, gdy znajduje si on na
etapie procesw niewiadomych. Kondensacj trzeba bdzie prawdopodobnie
rozumie jako proces rozcigajcy si na cay przebieg, a do pokadu
w dziedzinie postrzee, w oglnoci jednak trzeba bdzie zadowoli si
hipotez rwnoczenie zachodzcego oddziaywania wszystkich si biorcych
udzia w procesie ksztatowania si marzenia sennego. Przy caej
powcigliwoci,
jak co zrozumiae trzeba zachowa, podejmujc tego rodzaju problemy,
zwaywszy rwnie wszystkie dyskutowane tu wtpliwoci powstajce przy
takim stawianiu kwestii ', chciabym jednak da wiar choby temu ustaleniu,
zgodnie z ktrym przygotowujcy marzenie senne proces pracy marzenia
sennego trzeba przenie w dziedzin niewiadomoci. Oglnie rzecz biorc,
gdy chodzi o proces ksztatowania si marzenia sennego, naleaoby wyrni
z grubsza trzy stadia: po pierwsze, przemieszczenie przedwiadomych resztek
dnia w niewiadomo, w czym musiayby wspuczestniczy warunki stanu
snu, po drugie za, waciwa praca marzenia sennego w niewiadomoci i, po
trzecie, regresja opracowanego w ten sposb materiau sennego do postrzeenia,
w postaci ktrego marzenie senne zostaje uwiadomione.
Jako siy uczestniczce w procesie ksztatowania si marzenia sennego daj
si rozpozna: yczenie zanicia, obsada energetyczna, ktra pozostaa
resztkom dnia po obnieniu ich przez stan snu, energia psychiczna niewiadomego
yczenia ksztatujcego marzenie senne i sprzeciwiajca si sia dominujcej
w yciu na jawie cenzury", podczas snu nie zniesionej cakowicie. Zadaniem
ksztatowania marzenia sennego jest przede wszystkim zniesienie zahamowania
cenzury, i wanie to zadanie zostaje spenione przez przesunicia energii
psychicznej w obrbie materiau myli senej.

2
Mowa o wtrnym opracowaniu" temacie, ktremu powiecona jest I cz VI
rozdziau Die Traumdeutung, dz. cyt.; Gesammelte Werke, t. IIIII; Studienasgabe, t. II,
s. 470-487. [Objanianie marze sennych, dz. cyt., s. 412-427 przyp. tum.] [Przyp.
wyd.]
' Gruntownie przedyskutowa Freud t wtpliwo dopiero o wiele pniej, a mianowicie
w pracy pt. Das Unbewute (dz. cyt.; Gesammelte Werke, t. X; Studienausgabe, t. III)
w rozdziaach II i VII [Niewiadomo, dz. cyt., w: Rosiska, Freud, dz. cyt., s. 109-111 i
s. 122-126 przyp. tum.] [Przyp. wyd.]

152

Dowcip i jego stosunek do niewiadomoci

Teraz przypominamy sobie, co powodowao nami, by podczas badania


dowcipu myle o marzeniu sennym. Przekonalimy si, e sposb oddziaywania
dowcipu zwizany jest z pewnymi formami ekspresji i rodkami technicznymi,
wrd ktrych najbardziej poczesne miejsce zajmuj rne rodzaje kondensacji,
przesunicia i przedstawienia poredniego. Procesy prowadzce do tych
samych rezultatw przesunicie, kondensacja i przedstawienie porednie
poznalimy jednak jako specyficzne waciwoci pracy marzenia sennego.
Czy wic owa zgodno nie przywodzi nas do wniosku, e praca dowcipu
i praca marzenia sennego musz by przynajmniej w gwnych punktach
identyczne? Praca marzenia sennego, jeli chodzi o jej najistotniejsze odkryte
przez nas cechy charakterystyczne, jest nam jak sdz znana; co do
procesw psychicznych dowcipu, to wanie ten ich fragment jest przed nami
zakryty, ktry moglibymy porwna z prac marzenia sennego chodzi
o proces ksztatowania si dowcipu u pierwszej osoby. A moe powinnimy
odrzuci pokus zrekonstruowania owego procesu analogicznie do procesu
ksztatowania si marzenia sennego? Niektre rysy marzenia sennego s tak
obce dowcipowi, e nie wolno nam przenosi odpowiedniego fragmentu pracy
marzenia sennego na prac dowcipu. Regresja biegu myli do postrzeenia
z pewnoci nie ma miejsca, gdy chodzi o dowcip; dwa inne natomiast stadia
procesu ksztatowania si marzenia sennego pogranie si przedwiadomej
myli w niewiadomoci i niewiadome opracowanie powinny nam, o ile
bylibymy skonni przypisa je procesowi ksztatowania si dowcipu, da
wanie ten rezultat, ktry moemy obserwowa na przykadzie dowcipu.
Zdecydujmy si wic na hipotez, e jest to przebieg ksztatowania dowcipu
u pierwszej osoby. Przedwiadoma myl zostaje na chwil pozostawiona
niewiadomemu opracowaniu, ktrego rezultat wnet pochwytuje wiadome
postrzeenie.
Zanim jednak sprawdzimy szczegowo to ujcie, przypomnijmy sobie
najpierw zarzut, ktry moe by grony dla naszego zaoenia. Przyjmujemy
jako punkt wyjcia, e techniki dowcipu wskazuj na te same procesy, ktre s
nam znane jako specyficzne waciwoci pracy marzenia sennego. C, atwo
si temu przeciwstawi twierdzeniem, e nie opisywalibymy technik dowcipu
jako kondensacji, przesunicia itd. i nie doszlibymy do stwierdzenia tak
duych zgodnoci rodkw ekspresji dowcipu i marzenia sennego, gdyby
naszego ujcia techniki dowcipu nie przekupia uprzednia znajomo pracy
marzenia sennego, tak e w gruncie rzeczy analizujc dowcip, znalelimy
jedynie potwierdzenie oczekiwa, z ktrymi przystpilimy do analizy,
wychodzc od analizy marzenia sennego. Taka geneza tej zgodnoci nie daaby
pewnej gwarancji, e zgodno ta obowizuje rwnie poza powzitym przez
nas z gry sdem. Istotnie, aden z autorw nie podnosi kwestii obowizywania
dla form ekspresji dowcipu punktu widzenia wyznaczanego przez kondensacj,
przesunicie i przedstawienie porednie. Byby to zarzut prawdopodobny, co
jednak nie znaczy, e usprawiedliwiony. Moe by bowiem rwnie dobrze
i tak, e w celu poznania prawdziwej zgodnoci niezbdne byo zaostrzenie
naszego ujcia poprzez poznanie pracy marzenia sennego. Ale rozstrzygnicie

Stosunek dowcipu do marzenia sennego i do niewiadomoci

153

zalee bdzie jedynie od tego, czy surowa krytyka potrafi dowie na


jednostkowych przykadach, e takie ujcie techniki dowcipu jest wymuszone
ma charakter ujcia, na korzy ktrego stumiono inne, blisze i wnikliwsze
hipotezy czy te bdzie musiaa przyzna, e oczekiwania wynikajce
z analizy marzenia sennego istotnie daj si potwierdzi w wypadku dowcipu.
Jestem zdania, e nie musimy si obawia takiej krytyki i e nasze postpowanie
redukcyjne4 niezawodnie wskazao nam, w jakich formach ekspresji trzeba
byo poszukiwa technik dowcipu. Jeli wic nadalimy owym technikom
nazwy, ktre antycypoway odkryt pniej zgodno techniki dowcipu
i pracy marzenia senego, to mielimy do tego dobre prawo jest to waciwie
nic innego, tylko atwe do usprawiedliwienia uproszczenie.
Inny zarzut nie godziby tak ostro w nasz spraw, ale i nie daby si tak
gruntownie odeprze. Ot mona by mniema, e wymienione techniki
dowcipu, tak dobrze dostosowujce si do naszych zamiarw, wprawdzie
zasuguj na uwag, lecz e nie s to wszystkie moliwe techniki dowcipu lub
te nie wszystkie techniki stosowane w praktyce. I, rozwijajc ten zarzut, rzec
by mona, e zasugerowani przykadem pracy marzenia sennego
wyszukalimy jedynie te techniki dowcipu, ktre do niej pasuj, podczas gdy
inne przez nas przeoczone nie wykazywayby wspomnianej zgodnoci
z prac marzenia sennego jako powszechnie wystpujcej. W rzeczy samej nie
wa si twierdzi, jakoby udao mi si wyjani z punktu widzenia techniki
wszystkie znajdujce si w obiegu dowcipy, przeto moliwo, e w moim
wyliczeniu technik dowcipu da si zauway niejak niedoskonao,
pozostawiam otwart, poniewa jednak nie wykluczyem z tych docieka
w sposb zamierzony adnego spord przeze mnie przejrzanych rodzajw
techniki, mog twierdzi, e nie uszy mojej uwagi najczciej wystpujce,
najwaniejsze i najbardziej charakterystyczne rodki techniczne dowcipu.
Dowcip ma jeszcze inn cech charakterystyczn, zadowalajco czc si
z naszym wywodzcym si od marzenia sennego ujciem pracy dowcipu.
Wprawdzie powiada si, e prawi" si dowcip, czujemy jednak, i inaczej si
przy tym zachowujemy ni wtedy, gdy wydajemy sd lub wysuwamy zarzut.
Dowcip, i to w wyborny sposb, ma charakter nie chcianego skojarzenia".
I tak, na przykad, na chwil przedtem, nim zaczniemy prawi dowcip, nie
wiemy, jaki bdzie w dowcip, ktry potem wystarczy tylko ubra w sowa.
Czujemy raczej co, czego nie da si zdefiniowa, co, co najchtniej
porwnabym do jakiej absencji, do nagego spadku napicia umysowego,
dopiero potem za niczym uderzenie spada dowcip, najczciej ju ujty
w sowa. Niektre spord rodkw dowcipu znajduj rwnie zastosowanie
w ekspresji myli poza dowcipem, na przykad w porwnaniu i aluzji. Mog
chcie zrobi aluzj, uczyni to w sposb zamierzony. Wwczas najpierw
pojawia si w mym umyle (w suchu wewntrznym) bezporedni wyraz mojej
myli, jednak poprzez odpowiadajcy sytuacji namys powstrzymuj si przed

Por. s. 13 niniejszego tomu.

154

Dowcip i jego stosunek do niewiadomoci

jej wyraeniem, bez maa postanawiam zastpi bezporednie wyraenie form


wyraenia poredniego, po czym wydobywam aluzj; ale powstaa w ten
sposb czyli pod moj sta kontrol aluzja nigdy nie jest dowcipna,
niezalenie od tego, na ile jest przydatna; natomiast aluzja dowcipna pojawia
si wtedy, gdy nie mog ledzi w moim myleniu jej stadiw przygotowawczych.
Nie chciabym przywizywa zbyt wielkiej wagi do tego zachowania; nie ma to
wprawdzie rozstrzygajcego charakteru, pasuje jednak dobrze do naszej
hipotezy mwicej o tym, e w procesie ksztatowania dowcipu porzuca si na
chwil jaki bieg myli, ktry potem nagle wynurza si z niewiadomoci jako
dowcip.
Rwnie gdy chodzi o czas pojawiania si dowcipw, zachowuj si one
specyficznie. Czsto nie s dyspozycyjne wobec naszej pamici, nie pojawiaj
si, gdy tego chcemy, za to innym znw razem pojawiaj si niczym nie chciane,
i nie moemy zrozumie, dlaczego wploty si w bieg naszych myli wanie
tam, a nie gdzie indziej. C, to nader skromne cechy charakteru dowcipu, bd
co bd s to jednak wskazwki co do jego pochodzenia z niewiadomoci.
Pozbierajmy teraz cechy charakterystyczne dowcipu te cechy, ktre daj si
odnie do jego ksztatowania si w niewiadomoci. Przede wszystkim mamy tu
zjawisko specyficznej lapidarnociwprawdzie nie jest to cecha nieodzowna, jest
to jednak niezwykle charakterystyczny wyrnik dowcipu. Kiedy zetknlimy si
z ni po raz pierwszy, bylimy skonni widzie w niej wyraz tendencji do ekonomii,
lecz sami zdewaluowalimy to ujcie, podnoszc nasuwajce si przeciwko niemu
zarzuty5. Teraz lapidarno wydaje si nam raczej symptomem niewiadomego
opracowania, ktremu zostaa poddana myl dowcipu. Procesu odpowiadajcego
niewiadomemu opracowaniu w wypadku marzenia sennego kondensacji
nie moemy czy z adnym innym momentem, tylko z lokalizacj
w niewiadomoci, i musimy zaoy, e w niewiadomym procesie mylowym
dane s warunki umoliwiajce takie kondensacje warunki, ktrych
w przedwiadomoci brakuje 6. Trzeba wic spodziewa si, e w procesie
kondensacji ginie kilka poddanych mu elementw, podczas gdy inne te, ktre
przejmuj energi obsadow dziki kondensacji wzmacniaj si lub zostaj
nader silnie rozbudowane. Lapidarno dowcipu byaby wic podobnie jak
lapidarno marzenia sennego niezbdnym zjawiskiem towarzyszcym obu
istniejcym kondensacjom, w obu wypadkach byaby wynikiem procesu
kondensacji. Lapidarno dowcipu zawdzicza temu pochodzeniu rwnie swj
specyficzny charakter co, czego nie da si ju dokadniej wyrazi sowami, co
jednak nieomylnie potrafi uchwyci intuicja.

Por. s. 42-43 niniejszego tomu. [Przyp. wyd.]


Poza prac marzenia sennego i technik dowcipu mogem dowie wystpowania
kondensacji jako procesu regularnego i doniosego rwnie w innym procesie psychicznym,
a mianowicie w mechanizmie normalnego (a nie tendencyjnego) zapominania; pojedyncze
wraenia nastrczaj zapominaniu trudnoci; wraenia analogiczne ulegaj zapominaniu w ten
sposb, e s kondensowane w tym, co maj wsplnego. Zamienianie wrae analogicznych
jest etapem wstpnym zapominania.
5
6

Stosunek dowcipu do marzenia sennego i do niewiadomoci

155

Ujlimy poprzednio 7 jeden z rezultatw kondensacji, wielokrotne


zastosowanie tego samego materiau, gr sw i homofoni jako zlokalizowane
zaoszczdzenie i wywiedlimy z niego rozkosz, o jak przyprawia (niewinny)
dowcip; pniej8 uznalimy, e pierwotny cel dowcipu polega na tym, by zbija
tego rodzaju zysk rozkoszy na sowach, czyli by robi co, co na etapie gry byo
mu dozwolone, czemu jednak w trakcie rozwoju intelektualnego kres pooya
racjonalna krytyka. I oto zdecydowalimy si wysun hipotez, e takie
kondensacje biorc pod uwag sposb, w jaki su one technice dowcipu
powstaj podczas procesu mylowego w niewiadomoci automatycznie,
bez szczeglnego zamiaru. Czybymy wic mieli do czynienia z dwoma
rnymi ujciami tego samego faktu ujciami, ktre wydaj si nie do
pogodzenia? Nie sdz, aby tak byo; stoimy jednak przed dwoma rnymi
ujciami, ktre cho jedno nie przeczy drugiemu trzeba uzgodni. Po
prostu jedno jest drugiemu obce, lecz gdy ustanowimy midzy nimi zwizek,
prawdopodobnie posuniemy si na drodze prowadzcej do rozumienia.
Stwierdzenie, e takie kondensacje s rdami zysku rozkoszy, doskonale
komponuje si z hipotez, i owym kondensacjom atwo znale w niewiadomoci warunki sprzyjajce ich powstawaniu; my przeciwnie widzimy
powd, dla ktrego nastpuje zanurzenie w niewiadomoci, w tym, e tam
atwo dochodzi do przysparzajcej rozkoszy kondensacji, ktrej wymaga
dowcip. Przy gbszym wnikniciu w t problematyk okae si, e rwnie
dwa inne elementy na pierwszy rzut oka sprawiajce wraenie cakiem sobie
obcych, zczonych zrzdzeniem niepodanego przypadku s cilej ze
sob zwizane, ba, s istotowo jednolite. Mam na myli oba ujcia, w myl
ktrych dowcip mg z jednej strony stworzy takie przysparzajce rozkoszy
kondensacje w trakcie swej ewolucji na etapie gry a wic w wieku
dziecicym rozumu z drugiej za, na wyszych etapach rozwoju dokonuje on
tego samego poprzez zanurzenie myli w niewiadomoci. Infantylno jest
bowiem rdem niewiadomoci, a niewiadome procesy mylowe to nic
innego, tylko te same procesy, ktre jako jedyne zostay powoane do ycia we
wczesnym dziecistwie. Myl zanurzajca si w niewiadomoci w celu
uksztatowania dowcipu szuka tam jedynie starej macierzy, dawnej gry
w sowa. Mylenie zostaje na chwil przeniesione na etap infantylny, by w ten
oto sposb posi na nowo dziecice rdo rozkoszy. Nawet gdyby nie
wiedziano o tym dziki studiom nad psychologi nerwic, to i tak, badajc
dowcip, si rzeczy natknito by si na intuicj, e mianowicie owo osobliwe
opracowanie niewiadome to nic innego, tylko infantylny typ pracy myli.
Tyle e nie jest rzecz atw przyapa na gorcym uczynku owo infantylne
mylenie wraz z jego zachowanymi w niewiadomoci dorosego czowieka
specyficznymi waciwociami u dziecka, poniewa najczciej jest ono
korygowane, by tak rzec, in statu nascendi. Jednake udaje si to, jeli
rozpatrzymy cay szereg przypadkw wtedy za kadym razem miejemy si
7
8

Zob. s. 117 niniejszego tomu.


Zob. s. 123 i nast. niniejszego tomu. [Przyp. wyd.]

156

Dowcip i jego stosunek do niewiadomoci

z dziecinnej gupoty". W ogle kade odkrycie takiej niewiadomoci sprawia


na nas wraenie komicznego"9.
atwiej poj cechy charakterystyczne tych niewiadomych procesw
mylowych, gdy przejawiaj si one w formach ekspresji ludzi chorych na
pewne zaburzenia psychiczne. Wielce prawdopodobne, e zgodnie
z przypuszczeniem starego Griesingera10 moglibymy zrozumie deliryczne
brednie ludzi psychicznie chorych i uzna je za komunikaty, gdybymy nie
stawiali im wymogw charakterystycznych dla wiadomego mylenia, lecz
traktowali je podug naszej sztuki objaniania niczym, dajmy na to, marzenia
senne". Rwnie jeli chodzi o marzenie senne, w swoim czasie wykazalimy
przecie donioso regresji ycia psychicznego do pozycji embrionalnej" 12.
Na przykadzie procesw kondensacji tak wnikliwie przedyskutowalimy
znaczenie analogii dowcipu i marzenia sennego, e w dalszych wywodach
moemy wyraa si zwilej. Wiemy, e przesunicia w pracy marzenia
sennego wskazuj na oddziaywanie cenzury wiadomego mylenia, tote
jeli spotkamy przesunicie wrd technik dowcipu skonni bdziemy
zakada, e rwnie przy tworzeniu dowcipu pewn rol odgrywa jaka sia
hamujca. Wiemy ju rwnie, i dzieje si tak zawsze; usiowanie dowcipu
polegajce na zyskiwaniu dawnej rozkoszy z nonsensu lub dawnej rozkoszy
pyncej z gry sowami take w wypadku normalnego nastroju hamuje zarzut
krytycznego rozumu zahamowanie to trzeba przezwycia w kadym
pojedynczym wypadku. Na tym jednak, w jaki sposb rozwizuje owo zadanie
praca dowcipu, polega zasadnicza rnica midzy dowcipem a marzeniem
sennym. W pracy marzenia sennego zadanie to regularnie rozwizuje si
poprzez przesunicia i wybr wyobrae wystarczajco odlegych od
zakwestionowanych, by mogy zosta przepuszczone przez cenzur, cho ich
pochodne wskutek penego przeniesienia" przejy ich psychiczn
obsad. Dlatego w adnym marzeniu sennym nie brakuje przesuni i maj one
znacznie wikszy zakres; do przesuni trzeba zaliczy nie tylko odwroty od
9
Wielu spord moich neurotycznych pacjentw w trakcie psychoanalizy ma zwyczaj
regularnie zawiadcza miechem to, e udao si w sposb wierny przedstawi wiadomemu
postrzeganiu to, co ukryte w niewiadomoci; pacjenci ci miej si rwnie wtedy, gdy tre
odkrycia adn miar nie usprawiedliwia takiej reakcji. Warunkiem miechu jest to, e
podeszli do tego, co ukryte niewiadomoci, na tyle blisko, i mog to zrozumie w chwili, gdy
lekarz zgaduje to i przywodzi im przed oczy.
10
Wilhelm Griesinger wskaza na to, e sny oraz psychozy charakteryzuj si tym, i
speniaj yczenie. [Por. Griesinger, Pathologie und Therapie der psychischen Krankheiten,
Stuttgart 1845 przyp. tum.] [Przyp. wyd.]
11
Przy czym nie wolno nam zapomina o uwzgldnieniu przekrcenia, do ktrego
dochodzi wskutek cenzury, dziaajcej rwnie w psychozie.
12
Die Traumdeutung, dz. cyt. [Chodzi o rozdzia VII, pocztek fragmentu , Gesammelte
Werke, t. IIIII; Studienasgabe, t. II, s. 561-562. (Objanianie marze sennych, dz. cyt.,
s. 495-496 przyp. tum.). Zdanie to wprowadza Freud jako cytat, nie podaje jednak rda
przyp. wyd.]
13 Mwic o przeniesieniu" autor naturalnie nie uywa tego sowa w znaczeniu
nadawanemu mu jako okreleniu znanego zjawiska psychoterapeutycznego. [Przyp. wyd.]

Stosunek dowcipu do marzenia sennego i do niewiadomoci

157

biegu myli, lecz rwnie wszelkie rodzaje przedstawienia poredniego,


zwaszcza za zastpienie doniosego, cho odraajcego elementu przez
element obojtny, za to z punktu widzenia cenzury niewinny, pozostajcy
w stosunku do elementu pierwszego tym, czym jest najbardziej odlega aluzja
zastpienie przez symbolik, porwnanie, przez to, co male. Nie da si
odrzuci tezy, e czciowo to przedstawienie porednie dochodzi do skutku
w przedwiadomej myli sennej na przykad przedstawienie symboliczne
i przedstawienie przez porwnanie w przeciwnym bowiem razie myl ta
w ogle nie znalazaby si na etapie ekspresji przedwiadomej. Takie
przedstawienia porednie i aluzje, ktrych stosunek do tego, co waciwe,
atwo da si wykry, s przecie dopuszczalnymi i wielokrotnie stosowanymi
rodkami ekspresji rwnie w naszym wiadomym myleniu. Ale praca
marzenia sennego z przesad korzysta z tych rodkw, i to w nieskoczono.
Pod presj cenzury kady rodzaj zwizku staje si dostatecznie dobrym
zastpieniem poprzez aluzj, dozwolone jest przesunicie z jednego elementu
na kady inny. Szczeglnie spektakularne i wielce charakterystyczne dla pracy
marzenia sennego jest zastpowanie wewntrznych skojarze (podobiestwo,
zwizek przyczynowy itd.) przez tak zwane skojarzenia zewntrzne (rwnoczesno, styczno w przestrzeni, homofonia).
Wszystkie te rodki przesunicia wystpuj rwnie jako techniki dowcipu,
trzymaj si jednak wwczas najczciej granic wyznaczonych stosowaniu ich
w wypadku wiadomego mylenia; moe ich w ogle brakowa, mimo e
przecie rwnie dowcip z reguy ma do spenienia zadanie hamowania.
Zrozumiemy to wycofanie si przesuni w pracy dowcipu, gdy przypomnimy
sobie, e tak w ogle to dowcip ma do dyspozycji inn technik, dziki ktrej
broni si on przed zahamowaniem, a take, gdy przypomnimy sobie, i
przecie nie znalelimy niczego bardziej charakterystycznego dla dowcipu ni
wanie ta technika. Dowcip bowiem, w przeciwie stwie do marzenia
sennego, nie idzie na kompromisy, nie schodzi z drogi zahamowaniu, lecz
nalega na to, by niezmiennie kontynuowa gr sowami lub nonsensem;
dowcip jednak ogranicza si do wyboru przypadkw, w ktrych ta gra lub ten
nonsens wydaj si rwnoczenie dopuszczalne (art) lub sensowne (dowcip)
a to dziki wieloznacznoci sw i rnorodnoci relacji mylowych. Nic
lepiej nie odrnia dowcipu od innych formacji psychicznych ni ta jego
dwuaspektowo i rozdwojony jzyk, i przynajmniej z tej strony akcentujc
sens w nonsensie" autorzy zbliyli si do poznania dowcipu14.
W sytuacji, gdy ta szczeglna w wypadku dowcipu technika pokonywania
jego zahamowa dominuje w sposb nie dopuszczajcy wyjtkw, mona by
uzna, i jest rzecz zbdn, aby dowcip w indywidualnych przypadkach
posugiwa si jeszcze technik przesunicia, atoli z jednej strony pewne
rodzaje tej techniki s dla dowcipu wartociowe jako cele i rda rozkoszy, jak
na przykad waciwe przesunicie (odwrcenie myli), majce przecie tak

Zob. s. 10 i nast. niniejszego tomu. [Przyp. wyd.J

158

Dowcip i jego stosunek do niewiadomoci

sam natur jak nonsens, z drugiej za strony nie wolno zapomina, e


najwyszy etap w rozwoju dowcipu dowcip tendencyjny czsto ma do
pokonania dwojakie zahamowania przeciwstawiajce si jemu i jego
tendencji15 tak e aluzje i przesunicia nadaj si do tego, by umoliwi mu
realizacj tego ostatniego zadania.
Czste i bezwzgldne stosowanie w pracy marzenia sennego przedstawienia
poredniego, przesuni, a zwaszcza aluzji, pociga za sob pewien skutek,
o ktrym nie wspominam ze wzgldu na jego znaczenie, lecz ze wzgldu na to,
i stal si on dla mnie subiektywnym powodem do zajcia si problemem
dowcipu. W sytuacji, gdy mwimy o analizie marzenia sennego, czowiek nie
obeznany lub niezwyczajny zajmowa si t tematyk wykadajc jake
osobliwe, odraajce dla wiadomego mylenia, drogi aluzji i przesuni,
jakimi kroczy praca marzenia sennego doznaje niemiego wraenia, uznaje,
e te wykadnie s dowcipne", chocia wyranie nie dostrzega w nich
udanych dowcipw, lecz dowcipy wymuszone, w jaki sposb wykraczajce
przeciwko reguom16. atwo wyjani to wraenie: bierze si ono std, e praca
marzenia sennego posuguje si tymi samymi rodkami, co dowcip, lecz
stosujc je, przekracza granice, krych dowcip si trzyma. Ju wkrtce
usyszymy 17 , e dowcip dziki temu, jak rol odgrywa trzecia osoba
zwizany jest z pewnym warunkiem, ktry jednak nie dotyczy marzenia
sennego.
Wrd technik wsplnych dowcipowi i marzeniu sennemu niejakie
zainteresowanie wywouje przedstawienie przez przeciwiestwo i zastosowanie
absurdu. Pierwsze naley do rodkw dowcipu charakteryzujcych si silnym
dziaaniem, o czym moglimy si przekona midzy innymi na podstawie
przykadw dowcipu opartego na hiperboli" 18 . Poza tym przedstawienie
przez przeciwiestwo, inaczej ni inne techniki dowcipu, nie usiuje umkn
wiadomej uwagi; ten, kto stara si jak najbardziej celowo uaktywni w sobie
mechanizm pracy dowcipu notoryczny dowcipni szybko odkrywa, e
najatwiej odpowiedzie dowcipem na jakie twierdzenie wtedy, gdy uchwyci
si jego przeciwiestwo i gdy zneutralizowanie zarzutu, jaki mona by
przeciwko temu przeciwiestwu wysun, pozostawi si skojarzeniu, ktre
dokonuje tego na drodze reinterpretacji. By moe przedstawienie przez
przeciwiestwo zawdzicza w fawor temu, e tworzy ono rdze innego
przysparzajcego rozkoszy sposobu ekspresji myli, dla zrozumienia ktrego
nie musimy kopota niewiadomoci. Mam tu na myli ironi, wielce zblion
do dowcipu19, zaliczan za do podgatunkw komiki. Natura ironii polega na

Zob. s. 123 niniejszego tomu.


W rzeczywistoci to [Wilhelm] Flie po raz pierwszy podnis t kwesti w zwizku z Die
Traumdeutung. [Przyp. wyd.]
17
Zob. s. 163 niniejszego tomu. [Przyp. wyd.]
18
Zob. s. 68 i nast. niniejszego tomu.
19
Por. s. 69 niniejszego tomu. [Przyp. wyd.]
15
16

Stosunek dowcipu do marzenia sennego i do niewiadomoci

159

tym, by przedstawi przeciwiestwo tego, co zamierzamy zakomunikowa


drugiemu czowiekowi, oszczdzajc mu wraenia, e jest to sprzeczne w ten
sposb, e tonem gosu, towarzyszcymi wypowiedzi gestami, drobnymi
akcentami stylistycznymi jeli chodzi o przedstawienie na pimie dajemy
mu do zrozumienia, i mamy na myli dokadne przeciwiestwo tego, co
mwimy. Ironii da si uy jedynie wwczas, gdy drugi czowiek przygotowany
jest na to, e usyszy przeciwiestwo tego, co chcemy powiedzie, tote nie
moe mu zabrakn chci, by usysze co, co jest sprzeczne. Za spraw tego
uwarunkowania ironia w szczeglny sposb wystawiona jest na niebezpieczestwo, e nie zostanie zrozumiana, ale osobie, ktra j stosuje, daje t korzy, e
atwo pozwala unikn trudnoci zwizanych z bezporednimi wraeniami, na
przykad inwektywami; ironia wytwarza u suchacza komiczn rozkosz
prawdopodobnie w ten sposb, e pobudza go do wysiku sprzeciwu,
natychmiast rozpoznanego jako zbdny. Takie porwnanie dowcipu z najbliszym
mu rodzajem komicznoci moe wzmocni nasz hipotez, e stosunek
dowcipu do niewiadomoci jake dla niego osobliwy jest tym czym, co
by moe odrnia go rwnie od komiki20.
Przedstawieniu przez przeciwiestwo przypada w pracy marzenia sennego
owiele wiksza rola ni ta, jak odgrywa ono w dowcipie. Sen nie tylko lubuje
si w przedstawianiu dwch sprzecznoci za pomoc jednej i tej samej formacji
mieszanej; sen rwnie zamienia jak rzecz z myli sennej w jej przeciwiestwo,
i to tak czsto, e powoduje to wielkie utrudnienie w pracy wykadania snu.
Marzenie senne (...) z wielk swobod przedstawia dowolny element przez jego
przeciwiestwa, tote zrazu nie wiadomo nic o jakim elemencie zdolnym do utworzenia
przeciwiestwa, niezalenie od tego, czy w myli sennej znajduje si on pozytywnie czy
negatywnie21.

Zmuszony jestem podkreli, e fakt w nie doczeka si jeszcze zrozumienia,


cho wydaje si, e wskazuje on na wan cech charakterystyczn
niewiadomego mylenia, ktremuwedug wszelkiego prawdopodobiestwa
nie dostaje procesu porwnywalnego z wydawaniem sdw". Miejsce
wydawania sdw zajmuje w niewiadomoci wyparcie", ktre zaiste susznie
mona okreli jako szczebel poredni midzy odruchem odparcia a osdzeniem22.
20
Na rozdzieleniu wypowiedzi od towarzyszcych jej gestw w szerokim rozumieniu tego
sowa polega rwnie cecha charakterystyczna komiki okrelana mianem oschoci".
21
Die Traumdeutung, dz. cyt. [rozdzia VI, pod koniec pierwszej z trzech czci fragmentu
C, Gesammelte Werke, t. II-III; Studienausgabe, t. Il, s. 316 (Objanianie marze sennych, dz.
cyt., s. 275-276 przyp. tum.) przyp. wyd.]
22
Wielce osobliwe i cigle jeszcze niedostatecznie zbadane zachowanie relacji przeciwiestwa
w niewiadomoci jest zaiste nie bez wartoci dla zrozumienia wystpujcego u neurotykw
i chorych psychicznie negatywizmu". (Por. dwie ostatnio opublikowane na ten temat prace:
E. Bleuler, Die negative Suggestabilitt, w: Psychiat.- neurol. Wschr.", t. VI/1904; O. Gro,
Zur Differentialdiagnostik negativistischer Phnomene, w: tame; [dodatek do wydania z
1912
roku:] a take mj referat ber den Gegensinn der Urworte [1910; Gesammelte Werke, t. VII;
Studienausgabe, t. IV, s. 227 i nast.; O przeciwnym sensie praslw, przeoy Robert Reszke,

160

Dowcip i jego stosunek do niewiadomoci

Nonsens, absurdalno, ktre tak czsto wystpuj we nie, cigajc na


tak wiele niezasuonego lekcewaenia, nigdy przecie nie powstaway
przypadkowo jako mieszanka elementw wyobraeniowych; mona dowie,
e kadorazowo zostaj one celowo dopuszczone przez prac marzenia
sennego jako predestynowane do przedstawienia zgorzknia ej krytyki
i lekcewacego sprzeciwu w obrbie myli sennej. Absurdalno treci snu
zastpuje wic sd: jest to nonsens nonsens w mylach sennych2'. W mojej
Die Traumdeutung pooyem silny nacisk na przeprowadzenie tego dowodu,
sdziem bowiem, e w ten sposb gruntownie wykorzeni bd polegajcy na
mniemaniu, e sen w ogle nie jest zjawiskiem psychicznym bd
zamykajcy drog do poznania niewiadomoci. Dowiedzielimy si oto
(rozwikujc pewne dowcipy tendencyjne 24), e nonsens w dowcipie zosta
oddany na sub tym samym celom przedstawienia. Wiemy rwnie, e
nonsensowna fasada dowcipu dobrze nadaje si do tego, by zwikszy wysiek
psychiczny u suchacza, a tym samym podwysza potencja uwalniajcy si do
odprowadzenia przez miech 21 . Poza tym nie chcemy rwnie zapomina
o tym, e nonsens w dowcipie jest celem samym w sobie, poniewa zamiar
odzyskania dawnej rozkoszy nonsensu naley do pobudek pracy dowcipu. Nie
ma innych sposobw odzyskania nonsensu i czerpania z niego rozkoszy;
karykatura, hiperbola, parodia i trawestacja te uciekaj si do tych samych
sposobw, tworzc nonsens komiczny". Jeli te formy ekspresji poddamy
podobnej analizie, jak przeprowadzilimy w wypadku dowcipu, przekonamy
si, e z tego wszystkiego nie wynika aden powd do pocigania do
wyjanienia procesw niewiadomych tak, jak my je rozumiemy. Pojmujemy
teraz rwnie i to, dlaczego cecha charakterystyczna dowcipnoci" moe
przyczy si jako dodatek do karykatury, hiperboli i parodii; tym, co to
umoliwia, jest odmienno psychicznego planu widowiskowego" 26.
Sdz, e przemieszczenie pracy dowcipu do systemu niewiadomoci
nabrao dla nas wikszej wartoci od chwili, gdy umoliwio nam rozumienie
tego, e techniki, z ktrymi przecie wie si dowcip, z drugiej strony nie s
jednak jego wyczn wasnoci. Niejakie wtpliwoci, jakie zrodziy si ju
podczas wstpnej analizy tych technik, ktrych za rozpatrzenie musielimy
odoy na pniej27, teraz znajduj dogodne rozwizanie. Tym bardziej wic

s. 219 i nast. niniejszego tomu przyp. tum.] Wydaje si, e tu po raz pierwszy pojawio si
stwierdzenie, e wyparcie jest wczeniejsz form negatywnego sdu. Stwierdzenie to pniej
powtarza si czsto, wnikliwsze za dociekania na temat tej kwestii znajdzie czytelnik w pracy
pt. Die Verneigung [1925; Gesammelte Werke, t. XIV; Studienausgabe, t. Ill przyp. tum.]
23
Por. Die Traumdeutung, dz. cyt.; Gesammelte Werke, t. II-III; Studienausgabe, t. II, s.
420. [Objanianie marze senncych, dz. cyt., s. 369-370 przyp. tum.] | Przyp. wyd.]
24
Por. s. 54 i nast. niniejszego tomu.
25
Por. s. 138 niniejszego tomu. [Przyp. wyd.]
26
Wyraenie Gustava Theodora Fechncra, ktre stao si wane dla mego ujcia. [Por.
Techner, Elemente der Psychophysik, Leipzig 1889 (wydanie I: Leipzig 1860), t. II, s. 520521
przyp. wyd. I
27
Zob. np. s. 57 niniejszego tomu. [Przyp. wyd.]

Stosunek dowcipu do marzenia sennego i do niewiadomoci

161

powinnimy zwrci uwag na wtpliwo podpowiadajc nam, e stosunek


dowcipu do niewiadomoci stosunek, ktrego istnieniu niepodobna
zaprzeczy ma moc obowizujc jedynie w wypadku pewnych kategorii
dowcipu tendencyjnego, my za jestemy gotowi rozcign go na wszystkie
rodzaje i wszystkie etapy ewolucyjne dowcipu. Nie wolno nam uchyli si od
zbadania tego zarzutu.
Mona przyj, e mamy do czynienia z pewnym wypadkiem tworzenia si
dowcipu w niewiadomoci wtedy, gdy chodzi o dowcipy pozostajce na
subie tendencji niewiadomych lub przez niewiadomo wzmocnione,
a zatem w wypadku wikszoci dowcipw cynicznych" 28. Wtedy bowiem
tendencja niewiadoma ciga do siebie w niewiadomo przedstawion
myl, by j tam przeksztaci; jest to proces, do ktrego licznych analogii
dostarczyo studium psychologii nerwic. Jeli chodzi o dowcipy tendencyjne
innego rodzaju dowcip niewinny i art wydaje si, e owa cigajca sia
nie wystpuje, pojawia si zatem kwestia stosunku dowcipu do niewiadomoci.
Ale wemy teraz pod uwag wypadek dowcipnego wyraenia myli, ktra
jako taka nie jest bezwartociowa, wynurzajcej si w zwizku z procesami
mylowymi. Aeby myl ta staa si dowcipem, musi najwidoczniej dokona
wyboru spord moliwych form ekspresji, tak aby znale wanie t form,
ktra przysparza zysku rozkoszy ze sw. Na podstawie naszej obserwacji
samych siebie wiemy, e wyboru tego nie dokonuje nasza wiadoma uwaga;
z pewnoci jednak wyjdzie to uwadze na dobre, jeli obsada przedwiadomej
myli zostanie obniona do niewiadomej, albowiem wychodzce od sowa
drogi pocze jak dowiedzielimy si z pracy marzenia sennego s
traktowane w niewiadomoci jak poczenia rzeczowe. Obsada niewiadoma
oferuje wyborowi ekspresji warunki dalece korzystniejsze. Poza tym bez
zastrzee moemy zaoy, e moliwo ekspresji zawierajca zysk rozkoszy
w podobny sposb a zatem cigajc oddziaywa na jeszcze pynn form
myli przedwiadomej, jak w pierwszym wypadku tendencja niewiadoma.
Jeli chodzi o prostszy przypadek dowcip wolno nam wyobrazi sobie, e
cay czas czyhajcy zamiar zyskania rozkoszy sownej korzysta z okazji wanie
danej w przedwiadomoci, by znowu zgodnie ze znanym schematem
cign proces obsadowy w niewiadomo.
Z jednej strony bardzo bym pragn przedstawi w rozstrzygajcy w moim
ujciu dowcipu punkt w bardziej czytelny sposb, z drugiej za chciabym
poprze to moje ujcie argumentami nie do odparcia. Jeli mi si to nie udao,
to mamy tu do czynienia nie tyle z dwiema chybionymi prbami, ile z jednym
i tym samym nieudanym przedsiwziciem. Ale nie mog przedstawi tego
janiej, poniewa nie mam innych dowodw na poparcie mojego ujcia;
zrodzio si ono z mojego studium techniki [dowcipu] i z porwnania jej
z prac marzenia sennego, i to tylko z tej jednej strony; skoro tak, to mog
uzna, e jest w caej rozcigoci dobrze dostosowane do specyficznych

Zob. s. 106 i nast. niniejszego tomu. [Przyp. wyd.]

162

Dowcip i jego stosunek do niewiadomoci

waciwoci dowcipu. To ujcie jest otwarte; jeli wniosek, do jakiego


doszlimy, trzeba bdzie odnie nie tyle do znanej, ile raczej obcej, dla
mylenia nowej dziedziny, wtedy taki wniosek okrela si mianem hipotezy"
i, cakiem susznie, nie uznaje si za dowd odniesienia tej hipotezy do
materiau, z jakiego zostaa ona wysnuta. Za dowiedzion" moe uchodzi ta
hipoteza dopiero wtedy, gdy dojdzie si do niej w inny sposb, gdy da si
wskaza, e stanowi ona punkt wzowy rwnie innych zwizkw. Nie
sposb jednak wej w posiadanie takiego dowodu w wypadku naszej
bynajmniej nie pocztkujcej znajomoci procesw niewiadomych.
Rozumiejc, e wcale nie znajdujemy si na obszarze dziewiczym, zadowalamy
si wic tym, e z naszej pozycji wysuwamy w niezmierzone jedn, wsk
i chwiejn desk.
Ale niewiele zbudujemy na tej podstawie. Jeli rne etapy dowcipu
odniesiemy do sprzyjajcych im dyspozycji psychicznych, bdziemy mogli rzec
chociaby tyle: art rzecz szczeglna sprawia wraenie skonnoci do
obniania obsad psychicznych, wywodzi si z pogodnego nastroju. art
posuguje si wanie wszystkimi charakterystycznymi technikami dowcipu
i spenia podstawowy warunek dowcipu spenia go poprzez wybr takiego
materiau leksykalnego i takiego zwizku mylowego, ktre czyni zado
zarwno wymaganiom zyskiwania rozkoszy, jak te wymaganiom krytyki ze
strony rozsdku. Dojdziemy do wniosku, e uatwione przez pogodny nastrj
obnienie obsady mylowej do poziomu niewiadomego dokonuje si ju
w wypadku artu. W wypadku niewinnego, lecz zwizanego z wyraeniem
wartociowej myli dowcipu brakuje owego uatwienia dziki nastrojowi;
w takim wypadku potrzebujemy hipotezy specyficznej dyspozycji osobniczej,
wyraajcej si w atwoci, z jak upada przedwiadoma obsada, zamieniana na
chwil na obsad niewiadom. Stale czyhajca w pogotowiu tendencja do
odnawiania pierwotnego zysku rozkoszy dziaa przy tym cigajco na
jeszcze chwiejny przedwiadomy wyraz myli. Wikszo ludzi
pogodnie
usposobionych jest zaiste zdolna do tworzenia artw; zdolno do tworzenia
dowcipu niezale nie od nastroju wystpuje jedynie u niewielu osb.
Najmocniejsz podniet do pracy dowcipu jest obecno silniejszych tendencji,
sigajcych a do niewiadomoci tendencji, ktre maj szczegln
zdolno do dowcipnych produkcji i kt re mog nam wyjani to, e
subiektywne warunki dowcipu s tak czsto spenione w wypadku neurotycznych
pacjentw. Nawet czowiek skdind nie wykazujcy takich zdolnoci moe
pod wpywem silnych tendencji sta si dowcipny.
Wraz z tym ostatnim przyczynkiem, wraz z choby i hipotetycznym
wyjanieniem pracy dowcipu u pierwszej osoby nasze zainteresowanie
dowcipem zostao, cile rzecz biorc, zaspokojone. Pozostaje nam jeszcze
krtkie porwnanie dowcipu do lepiej znanego marzenia sennego porwnanie,
po ktrym spodziewamy si, e, w odniesieniu do dwch jake rnych
dokona psychicznych, pozwoli nam pozna nie tylko ju naleycie omwion
zgodno, lecz rwnie rnice. Najwaniejsza rnica objawia si w tym, jak
zachowuj si te dokonania pod wzgldem spoecznym. Marzenie senne jest

Stosunek dowcipu do marzenia sennego i do niewiadomoci

163

bowiem cakowicie aspoecznym produktem psychicznym, nie ma nic do


zakomunikowania drugiemu czowiekowi; marzenie senne, powstaj c
w czowieku jako kompromis cierajcych si w nim si psychicznych, jest
niezrozumiae nawet dla nicego je czowieka, przeto i drugiego nie
interesuje. Nie do, e marzenie senne nie musi przywizywa wagi do
warunku zrozumiaoci, to jeszcze czsto musi si strzec, by nie zostao
zrozumiane, w przeciwnym bowiem razie zostaoby zniszczone; marzenie
senne moe si osta jedynie w zamaskowaniu. Dlatego marzeniu sennemu
wolno bez przeszkd posugiwa si mechanizmem dominujcym w niewiadomych procesach mylowych a do nieodwracalnego znieksztacenia
go. Dowcip natomiast jest dokonaniem najbardziej spoecznym spord
wszystkich dokona psychicznych ukierunkowanych na zysk rozkoszy. Dowcip
czsto potrzebuje trzech osb, wymagajc, by zosta speniony poprzez
uczestnictwo innego czowieka w pobudzonym przez siebie procesie
psychicznym. Dowcip musi wic czy si z warunkiem zrozumiaoci, moe
liczy si z moliwym w niewiadomoci znieksztaceniem go przez kondensacj
i przesunicie na tyle, na ile bdzie to moliwe do naprawienia dziki
rozumieniu osoby trzeciej. Poza tym oba i dowcip, i marzenie senne
wyrosy w rnych dziedzinach ycia psychicznego, a wic naley
je
lokowa w odlegych od siebie miejscach systemu psychicznego. Marzenie
senne cigle jeszcze jest cho nie wiadomo, w jaki sposb uksztatowanym
yczeniem; dowcip jest zaawansowan gr. Marzenie senne mimo caej
charakteryzujcej je znikomoci praktycznej zajmuje stanowisko wobec
doniosych spraw yciowych, usiuje bowiem chocia okrn drog regresji
spenia potrzeby halucynacji, to za, e jest dopuszczane,
zawdzicza
jedynemu podczas stanu nocnego ywemu yczeniu yczeniu pozostawania
w stanie snu. Dowcip natomiast usiuje wycign niewielki zysk rozkoszy ze
zwykej, pozbawionej potrzeb, aktywnoci naszego aparatu psychicznego,
pniej usiuje czerpa go jako zysk uboczny podczas aktywnoci tego
aparatu; w ten sposb wtrnie dociera do funkcji bynajmniej nie
pozbawionych znaczenia, skierowanych do wiata zewntrznego. Sen
w przewaajcym stopniu suy zaoszczdzeniu braku rozkoszy, dowcip
zdobywaniu rozkoszy; ale w obu tych celach spotykaj si wszystkie
nasze
aktywnoci psychiczne.

VII

DOWCIP I RODZAJE KOMICZNOCI

[1]
W niezwyky sposb zbliylimy si do problemw komicznoci. Wydawao
si nam, e dowcip na og postrzegany jako podgatunek komicznoci ma
wystarczajco duo cech specyficznych, by mona byo zaj si nim
bezporednio; ale w ten sposb, dopki byo to moliwe, unikalimy zajcia si
stosunkiem dowcipu do szerszej kategorii, kategorii komicznoci, cho po drodze
kilka razy na ni wskazalimy nie s to bynajmniej nieprzydatne wskazwki.
Bez trudnoci doszlimy do odkrycia 1, e komiczno ze spoecznego punktu
widzenia zachowuje si inaczej ni dowcip. Komiczno moe zadowoli si
dwiema osobami jedn, ktra j odkrywa, i drug, w ktrej jest ona odkrywana.
Trzecia osoba ta, ktrej komiczno jest komunikowana wzmacnia proces
komiczny, ale nie dodaje do niego nic nowego. W wypadku dowcipu ta trzecia
osoba jest niezbdna do zrealizowania procesu przysparzajcego rozkoszy; druga
osoba moe natomiast by nieobecna, o ile nie chodzi o dowcip tendencyjny lub
agresywny. Dowcip si tworzy, komiczno si znajduje, i to przede wszystkim
u osb, dopiero w dalszej kolejnoci znajduje si j przeniesion na rzeczy, sytuacje
itp. Wiemy, e w wypadku dowcipu to nie obce osoby, lecz wasne procesy
mylowe skrywaj w sobie rda rozkoszy, ktra jest do wydobycia. Dalej,
usyszelimy, e dowcip potrafi niekiedy ponownie otworzy rda komicznoci,
ktre stay si niedostpne2, i e komiczno czsto suy dowcipowi jako fasada,
zastpujc mu rozkosz wstpn, ktr w przeciwnym wypadku tworzy,
korzystajc ze znanych mu technik3. Wszystko to nie wskazuje bynajmniej, e
stosunki midzy dowcipem a komik s proste. Z drugiej jednak strony problemy
komicznoci wbrew wszelkim usiowaniom rozwizania ich podejmowanym ze
strony filozofw okazay si tak skomplikowane, e nie moemy ywi
nadziei, i za jednym zamachem podchodzc do komiki od strony dowcipu
okaemy si mistrzami. Rwnie do zbadania dowcipu wnielimy narzdzie,
ktrym przed nami jeszcze nikt si nie posugiwa znajomo pracy marzenia
sennego; nie dysponujemy podobnym uatwieniem, jeli chodzi o poznanie
komicznoci,
1
2
3

Zob. s. 13 1 i nast. niniejszego tomu. [Przyp. wyd.]


Zob. s. 96 niniejszego tomu. [Przyp. wyd.]
Zob. s. 138 niniejszego tomu.

166

Dowcip i jego stosunek do niewiadomoci

przeto wolno nam oczekiwa, i z natury komiki nie poznamy niczego innego,
tylko to, co ju si nam objawio przy okazji omawiania dowcipu, jako e
dowcip naley do komicznoci, przejmujc do wasnej natury pewne jej rysy
nie zmienione lub zmodyfikowane.
Najbliszym dowcipowi gatunkiem komicznoci jest naiwno. Naiwno
podobnie jak komiczno na og si znajduje, nie za tworzy, jak to ma
miejsce w wypadku dowcipu. Naiwnoci w ogle nie sposb tworzy, gdy
tymczasem w wypadku czystej komicznoci wchodzi w rachub rwnie
tworzenie jej, wywoywanie. Ale naiwno musi, bez naszego udziau, wynika ze
sw lub czynw innych osb, ktre zajmuj miejsce drugie] osoby wystpujcej
w komicznoci lub dowcipie. Naiwno powstaje wtedy, gdy kto zupenie
przekroczy zahamowanie, poniewa takowe u niego nie istnieje, gdy zatem
sprawia wraenie, i bez trudu je przezwyciy. Warunek oddziaywania
naiwnoci polega na tym, e zdajemy sobie spraw z tego, i czowiek w nie ma
tego zahamowania, w przeciwnym bowiem razie nie okrelalibymy go mianem
czowieka naiwnego, lecz zoliwego, nie mielibymy si z niego, lecz bylibymy
z jego powodu oburzeni. Niepodobna oprze si oddziaywaniu naiwnoci
sprawia ono wraenie prostego do zrozumienia. Wysiek hamowania, na jaki
zdobywamy si si przyzwyczajenia, po wysuchaniu przez nas sw naiwnych
nagle staje si bezuyteczny, zostaje odprowadzony przez miech; oddziaywanie
naiwnoci nie potrzebuje przy tym odwracania uwagi4, prawdopodobnie dlatego,
e do zniesienia zahamowania dochodzi w sposb bezporedni, a nie za
porednictwem jakiego zainicjowanego procesu. W trakcie tego procesu
zachowujemy si analogicznie do trzeciej osoby dowcipu, ktrej bez adnego
wysiku z jej strony podarowane zostaje zaoszczdzenie zahamowania5. Jako e
ledzc ewolucj od zabawy do dowcipu, zyskalimy wgld w genez tych
zahamowa, nie zdziwi nas informacja, e naiwno najczciej znajduje si
w wypadku dziecka, i w dalszej kolejnoci u niewyksztaconego czowieka
dorosego, ktrego ze wzgldu na jego wyksztacenie intelektualne uzna moemy
za infantylnego. Do porwnania naiwnoci z dowcipem lepiej nadaj si, rzecz
jasna, naiwne wypowiedzi ni naiwne postpki, albowiem to naiwne wypowiedzi,
a nie postpki, s obiegowymi formami ekspresji dowcipu. Znamienne, e naiwne
wypowiedzi chociaby naiwne wypowiedzi dzieci bez adnego przymusu
mona okreli mianem dowcipw naiwnych". Na podstawie kilku przykadw
atwiej zrozumiemy podobiestwa i przyczyny wystpowania rnicy midzy
dowcipem a naiwnoci.
Trzyipletnia dziewczynka ostrzega brata: Ty nie jedz tyle, bo bdziesz chory
i bdziesz musia zay bubicyn [Bubizin]"6. Bubicyn?" pyta matka. A c
to?"

Zob. s. 138 niniejszego tomu. [Przyp. wyd.] Zob. s. 136 i nast. niniejszego tomu.
[Przyp. wyd.] 6 Bubicyna" (w oryginale: Bubizin") neologizm utworzony
z ,Medizin" = lekarstwo" i Bubi" = chtopczyk"; ,Mdi" = dziewczynka". [Przyp.
tum.]
5

Dowcip i rodzaje komicznoci


167
Kiedy byam chora" usprawiedliwia si dziewczynka te przecie musiaam
zaywa lekarstwo [Medizin]".
Dziecko jest zdania, e przepisany przez lekarza rodek nazywa si Mdi-zin,
jeli przeznaczony jest dla dziewczynki [Mdi], z czego wysnuwa wniosek, e
jeli ma go z a ywa ch opiec [Bubi], t o powinien on si nazywa Bubi-z in.
S o wo t o z os t a o ut wo r z on e w p od ob ny s p o s b, j ak p r ac uj cy z a p o mo c
techniki homofonii dowcip leksykalny, i mog oby naprawd sta si dowcipem
g d yb y je d na k d o t e g o d os z o, na p o y n ie ch t n ie s kw it o wali b y my g o
umieszkiem. Alici jako przykad naiwnoci wydaje si nam wyborne
i p ob ud z a na s d o g r o mk ie g o mi e c hu . C o j e d n ak s t a no wi r n ic m i d z y
dowcipem a naiwno ci? Najwidoczniej ani brzmienie, ani technika w obu
wyp ad kach s one bowiem takie same le cz co , co na p ier wszy rzut oka
sprawia wrae nie, e je st od obu bardzo odleg e . Chod zi jed ynie o t o, czy
zaoymy, e ten, kto to mwi, zamierza powiedzie dowcip, czy te e jak
w w y p a d k u d z ie c k a w d ob r e j w i e r z e , n a p o d s t a w i e n i e s p r o s t o wa n e j
nie wie d z y, chcia wysnu jaki wniose k se r io. J ed ynie w t ym ost at nim
w yp ad ku ma my d o cz yn ie ni a z na iw n o ci . Do p i e r o t ut aj p o raz p ie r w sz y
uwag nasz z wraca mome nt wcz ucia si w st an inne j osob y w pr oce sie
psychicz nym przebiegaj cym u osoby tworz cej dowcip.
Ujcie to znajduje potwierdzenie w analizie drugiego przyk adu.
Rodzestwo dwunastoletnia dziewczynka i dziesicioletni chopiec odgrywaj
przed lo, gdzie zasiadaj wujkowie i ciocie, wymylon przez siebie sztuk. W pierwszym
akcie dramatopisarze-aktorzy jako ubogi rybak i jego dzielna ona uskaraj si na
cikie czasy i marne poowy. Rybak postanawia wyruszy w rejs na szerokie morze, by
gdzie indziej szuka bogactwa. Po czuej scenie poegnania kurtyna opada. Akt drugi
rozgrywa si kilka lat pniej. Rybak wraca z wielk sakiewk i opowiada onie, ktr
spotyka przed chat, o tym, jak mu si powiodo w szerokim wiecie. Ale dumna kobieta
przerywa mu Ja te si nie leniam" po czym otwiera przed nim drzwi do chaty;
w izbie na pododze pi dwanacie lalek dwanacioro dzieci... W tej samej chwili
aktorom przerwa wybuch huraganowego miechu widzw rodzestwo nie mogo
zrozumie, w czym tkwi przyczyna tej weso oci. Speszone, spogldao na drogich
krewnych, ktrzy dotd zachowywali si przecie cakiem porzdnie i suchali w napiciu.
Przesank wyjaniajc ten miech jest zaoenie suchaczy, e para modych
dramaturgw niczego nie wie o warunkach powstawania dzieci, tote sdzi, e
ona p o d u sze j nieobe cno ci m a mo e si chwali prz yj cie m na wiat
potomstwa, a m razem z ni. To jednak, co rodzestwo spodzio w oparciu
o sw niewiedz, mona okreli mianem nonsensu, absurdalno ci.
Trzeci przykad przedstawi nam jeszcze inn technik pozostajc w subie
naiwnoci technik, ktr poznalimy w trakcie naszych rozwaa na temat
d owcip u.
Do maej dziewczynki przyjto na guwernantk Francuzk", ale osoba ta nie wzbudzia
zachwytu dziecka. Zaledwie nowo zatrudniona zdya si oddali, dziewczynka

168

Dowcip i jego stosunek do niewiadomoci

pozwala sobie na wyraenie krytyki: I to ma by Francuzka! Chyba nazywa si tak


dlatego, e kiedy leaa przy jakim Francuzie!"
O, to zgoa znony dowcip podwjne znaczenie z dwuznacznoci lub
dwuznaczn aluzjmgby to by dowcip, gdyby dziecko miao jakiekolwiek
pojcie o moliwoci podwjnego znaczenia. W rzeczywistoci jednak dziewczynka
przeniosa na niemi sobie obc kobiet czsto syszane, artobliwe stwierdzenie
dotyczce nieprawdziwoci czego (I to ma by prawdziwe zoto ? Chyba dlatego,
e kiedy leao przy zocie!"). Jednak z powodu niewiedzy dzieckawiadomo
za tej niewiedzy jake gruntownie zmienia zachodzcy u rozumiejcych suchaczy
proces psychicznywypowied t trzeba uzna za naiwn. Ale, jeli zaakceptujemy
ten warunek, musimy zaoy, e istnieje rwnie naiwno mylnie rozumiana;
w wypadku dziecka mona bowiem zakada naiwno, mimo e dziecko ju wcale
nie jest naiwne, dzieci za czsto maj zwyczaj robi z siebie naiwne, by korzysta
ze swobody, jakiej w przeciwnym razie doroli nie byliby skonni im
przyzna.
Na podstawie tych przykadw mona wyjani, jak pozycj midzy
dowcipem a komicznoci zajmuje naiwno. Naiwno (mowy) pozostaje
w zgodnoci z dowcipem co do brzmienia i treci, pociga za sob naduycie
sowa, wywouje nonsens lub tworzy sprono. Jednak w wypadku naiwnoci
zupenie nie wystpuje proces psychiczny, ktry w wypadku dowcipu zachodzi
u pierwszej osoby proces, ktry przywodzi nam przed oczy tyle interesujcych
i zagadkowych spraw. Osoba naiwna mniema, i posuguje si swymi rodkami
ekspresji i formami mylenia w sposb normalny, prosty, nie zdaje sobie
sprawy z ubocznego celu; z tworzenia naiwnoci nie czerpie adnego zysku
rozkoszy. Wszystkie cechy charakterystyczne naiwnoci sprowadzaj si do
tego, w jaki sposb ujmuje j suchajca osoba, stapiajca si w jedno z trzeci
osob dowcipu. Dalej, osoba tworzca naiwno czyni to bez wysiku;
skomplikowana technika w dowcipie przeznaczona do paraliowania
hamowania poprzez racjonaln krytyk w wypadku naiwnoci nie istnieje,
poniewa naiwno jeszcze nie ma tego zahamowania, tote moe wytwarza
nonsens i sprono w sposb bezporedni i bezkompromisowy. A skoro tak,
to naiwno jest przypadkiem granicznym dowcipu, powstajcym wtedy, gdy
w formule ksztatowania dowcipu obniymy wielko cenzury do zera.
Jeli warunkiem skutecznoci dowcipu byo to, by obie osoby miay
z grubsza te same zahamowania lub opory wewntrzne7, to za warunek
naiwnoci mona uzna to, i jedna osoba powinna mie zahamowanie,
ktrego nie ma druga osoba. To wanie osoba obciona zahamowaniami ma
za zadanie poj naiwno, wycznie w niej powstaje przysparzany przez
naiwno zysk rozkoszy, i jestemy ju bliscy odgadnicia, e ta rozkosz
powstaje wskutek zniesienia zahamowania. Poniewa rozkosz dowcipu jest tej
samej proweniencji jej rdzeniem jest rozkosz pynca ze sowa i z nonsensu,
otoczk za rozkosz ze zniesienia i uatwienia8 to w podobny stosunek do

7
8

Por. s. 137 niniejszego tomu. [Przyp. wyd.]


Por. przypis 32 na s. 128 niniejszego tomu. [Przyp. wyd.]

Dowcip i rodzaje komicznoci


169

zahamowania ustanawia wewntrzne powinowactwo naiwnoci z dowcipem.


W wypadku ich obu rozkosz powstaje przez zniesienie wewntrznego
zahamowania. Proces psychiczny przebiegajcy u osoby odbierajcej (z ktr,
gdy chodzi o naiwno, regularnie stapia si w jedno nasze ja", podczas gdy
w wypadku dowcipu moemy zaj miejsce osoby tworzcej) jest jednak
w wypadku naiwnoci o tyle bardziej skomplikowany, o ile w porwnaniu
z dowcipem jest on bardziej uproszczony w wypadku osoby tworzcej.
Zasyszana naiwno musi oddziaywa na odbiorc z jednej strony jak
dowcip, co mog zawiadczy przytoczone wanie przykady, poniewa
umoliwione zostao w jej przypadku jak przy dowcipie zniesienie
cenzury wskutek samego jedynie wysiku wysuchania. Ale wyjanienie to jest
dopuszczalne jedynie w odniesieniu do pewnej czci tworzonej przez
naiwno rozkoszy, cho nawet i ta cz byaby naraona w innych
wypadkach naiwnoci, na przykad gdy chodzi o wysuchanie naiwnych
spronoci. Na naiwn sprono mona by bez trudu zareagowa tym samym
oburzeniem, ktre wzbiera w nas przeciw prawdziwym spronociom, o ile co
innego nie oszczdzaoby nam go, dostarczajc zarazem znaczniejszego
udziau w rozkoszy z naiwnoci.
To co zostao nam przedstawione we wspomnianym uprzednio 9 warunku,
e mianowicie gwoli uznania naiwnoci musimy zdawa sobie spraw z tego, i
tworzcej j osobie brakuje wewntrznego zahamowania. Jedynie wtedy, gdy
ten warunek jest speniony, miejemy si, zamiast si oburza. A wic bierzemy
pod uwag stan psychiczny osoby tworzcej, wczuwamy si w jej stan
psychiczny, usiujemy zrozumie go, porwnujc z wasnym stanem. Wynikiem
takiego wczucia si w stan psychiczny drugiej osoby i takiego porwnania jest
zaoszczdzenie wysiku, ktre odprowadzamy przez miech.
Mona by faworyzowa inne, prostsze przedstawienie, mianowicie e nie ma
potrzeby przezwyciania zahamowania, e nasze oburzenie jest zbdne; do
miechu dochodzioby wic kosztem zaoszczdzonego oburzenia. Aby oddali
owo cakowicie bdne ujcie, pragn wyraniej wyodrbni dwa przypadki, ktre
w powyszym przedstawieniu poczyem w jedno. Wystpujca w nas naiwno
moe mie albo natur dowcipu, jak w przytoczonych przez nas przykadach, albo
natur spronoci w ogle tego, co odraajce co ma miejsce zwaszcza
wtedy, gdy naiwno nie przejawia si w formie mowy, lecz w formie postpku.
Ostatni przypadek doprawdy moe wywie w pole; mona by bowiem przyj, e
w tym przypadku rozkosz powstaje z zaoszczdzonego i przeksztaconego
oburzenia. Objanienie daje jednak pierwszy wypadek. Naiwna wypowied na
przykad sformuowanie bubicyna moe jako taka dziaa niczym skromny
dowcip, nie dajc powodu do oburzenia; jest to z pewnoci rzadziej wystpujcy,
lecz czystszy i znacznie bardziej pouczajcy przypadek. Gdy tylko mylimy o tym,
e dziecko zupenie powanie i bez ubocznego zamiaru uwaao, i sylaby "Medi"
z wyrazu "Medizin" [lekarstwo] s identyczne z wyrazem Madi" [dziewczynka],

Por. s. 166 niniejszego tomu. [Przyp. wyd.]

170

Dowcip i jego stosunek do niewiadomoci

rozkosz pynca z wysuchania tego, co zostao powiedziane, zwiksza si i nie


ma to nic wsplnego z rozkosz dowcipu. To, co zostao powiedziane,
rozpatrujemy teraz z dwch punktw w widzenia z punktu widzenia
dziecka i z naszego punktu widzenia porwnujc to za, przekonujemy si,
e dziecko znalazo pewn identyczno, przekroczyo jak barier, ktra dla
nas jednak istnieje, potem za sprawy potocz si dalej mniej wicej tak,
jakbymy powiedzieli: jeli chcesz zrozumie to, czego wysuchae, moesz
oszczdzi sobie wysiku utrzymywania tej bariery. Uwolniony przy takim
porwnaniu wysiek jest rdem rozkoszy pyncej z naiwnoci i odprowadzony
zostaje przez miech; jest to wszake ten sam wysiek, ktry w przeciwnym
wypadku zamienilibymy w oburzenie, o ile nie wykluczyoby go zrozumienie
osoby tworzcej i w tej konkretnej sytuacji natura tego, co zostao
powiedziane. Gdy jednak potraktujemy naiwny dowcip jako przykad innego
przypadku naiwnej odrazy, przekonamy si, e rwnie tu zaoszczdzenie
hamowania moe pyn wprost z czynnoci porwnania, e nie musimy
zakada powstania inicjalnego, potem dawionego oburzenia, ktre odpowiada
jedynie innemu zastosowaniu uwolnionego wysiku zastosowaniu, przeciwko
ktremu w wypadku dowcipu potrzebne byyby skomplikowane rodki
odparcia10.
To porwnanie, to zaoszczdzenie wysiku przy wczuciu si w proces
psychiczny zachodzcy u osoby tworzcej moemy uzna za doniose w wypadku
naiwnoci jedynie wtedy, gdy jest ono doniose tylko dla niej. W rzeczy samej
powstaje przypuszczenie, e ten zupenie obcy dowcipowi mechanizm jest by
moe istotn czci procesu psychicznego zachodzcego w wypadku
komicznoci. A wic patrzc na to z tej stronyjest to zaiste najwaniejszy aspekt
naiwnoci naiwno przedstawia si jako rodzaj komicznoci. Tym zatem, co
w przytoczonych przez nas przykadach naiwnych wypowiedzi przypada na
rozkosz dowcipu, jest rozkosz komiczna". Jeli za chodzi o t ostatni, to skonni
bylibymy przyj cakiem oglne zaoenie mwice o tym, e powstaje ona
poprzez zaoszczdzony wysiek przy porwnaniu czyich wypowiedzi z naszymi.
Poniewa jednak pogldy, jakie wypada nam teraz wyrazi, sigaj bardzo daleko,
najpierw pragniemy w peni zadouczyni naiwnoci. Ot wic przyjmujemy, e
naiwno to rodzaj komicznoci, poniewa pynca z niej rozkosz pochodzi
z rnicy wysiku rnicy wynikajcej z pragnienia zrozumienia drugiego
czowieka; naiwno zblia si do dowcipu dziki temu, e zaoszczdzony przy
porwnaniu wysiek musi by wysikiem hamowania".
Stwierdmy jeszcze szybko kilka zgodnoci i rnic midzy pojciami,
ktre ostatnio odkrylimy, a tymi pojciami, ktre ju od dawna s znane

Por. s. 135 i nast. niniejszego tomu. [Przyp. wyd.]


W niniejszej pracy wszdzie utosamiaem naiwno z komicznoci, co z pewnoci nie
zawsze jest dopuszczalne. Dla naszych celw jednak wystarczy, by przeanalizowa cechy
charakterystyczne naiwnoci na przykadzie dowcipu naiwnego" i naiwnej spronoci".
Dalsze zajmowanie si tym tematem wymagaoby zaoenia, e z tego punktu widzenia
zamierzmy uzasadnia natur komicznoci.
10
11

Dowcip i rodzaje komicznoci

171

w psychologii komiki. Wczucie si w stan drugiej osoby, pragnienie zrozumienia


jej, to najwyraniej nic innego, tylko komiczne wypoyczenie", ktre od Jean
Paula odgrywa pewn rol w analizie komicznoci; porwnywanie" za
procesu komicznego zachodzcego u kogo innego z procesem zachodzcym
w nas odpowiada kontrastowi psychologicznemu", dla ktrego wreszcie
znalelimy tutaj miejsce, podczas gdy w wypadku dowcipu nie wiedzielimy,
co z nim pocz12. W naszym wyjanieniu rozkoszy komicznej rnimy si
jednak od wielu autorw, ktrych zdaniem rozkosz powstaje wskutek wahania
si uwagi midzy kontrastowymi wyobraeniami to w jedn, to w drug stron.
Nie umielibymy zrozumie dziaania takiego mechanizmu rozkoszy, wskazujemy
wic na to, e podczas porwnywania kontrastw tworzy si pewna rnica
wysiku, ktra jeli nie znajduje adnego innego zastosowania jest zdolna
do odprowadzenia, staje si przeto rdem rozkoszy13.
Na analiz samego problemu komicznoci porywamy si z niejak trwog.
Skoro prace wielu wybitnych mylicieli nie umiay da wszechstronnie
zadowalajcego wyjanienia tego problemu, byoby zuchwalstwem oczekiwa,
e nasze starania mog w decydujcy sposb przyczyni si do jego rozwizania.
Zaiste, naszym celem nie jest nic innego, tylko przeledzenie owych punktw
widzenia, ktre okazay si dla nas wartociowe, gdy chodzi o dowcip, i pjcie
o krok dalej, w stron komicznoci.
Komiczno okazuje si zrazu niespodzianym znaleziskiem wywodzcym
si ze stosunkw spoecznych charakteryzujcych spoeczestwo ludzkie.
Znajduje si j u ludzi, i to w ich ruchach, formach zachowania, postpkach
i cechach charakteru; pierwotnie wystpowaa prawdopodobnie jedynie we
waciwociach cielesnych, potem rwnie we waciwociach psychicznych
lub ich uzewntrznieniach. Wskutek przyjtego pniej rodzaju personifikacji
przedmiotami komicznoci staj si take zwierzta i przedmioty nieoywione.
Komiczno jest wic zdolna do oderwania si od osb, jako e poznany zostaje
warunek, po spenieniu ktrego dana osoba wydaje si komiczna. Tak oto
powstaje komika sytuacyjna, a dziki temu, e wiadomo, w jaki sposb ona
powstaje, pojawia si moliwo dowolnego przyprawiania danej osoby
o komiczno, w ten sposb, e przenosi si j w sytuacje, w ktrych jej
postpkom przynale te uwarunkowania komicznoci. Odkrycie, e w mocy
czowieka jest przyprawi drug osob o komiczno, otwiera dostp do zysku
rozkoszy komicznej zysku, ktrego istnienia nie przeczuwano i daje
pocztek wielce wyrafinowanej technice. Mona sprawi nie tylko, by inni byli
komiczni rwnie dobrze mona zrobi to z sob. rodkami, ktre do tego
Zob. s. 10 niniejszego tomu. [Przyp. wyd.]
13 Rwnie Bergson (miech. Esej o komizmie [przeoy Stanisaw Cichowicz,
Wydawnictwo Literackie, Krakw 1977, s. 134-135 przyp. ttum.]) podajc dobre
argumenty
wskazuje na takie wywodzenie rozkoszy komicznej, co jednak niezaprzeczalnie
pozostaje
pod wpywem usiowania, by stworzy analogie ze miechem czowieka askotanego. Na
cakiem innym poziomie przeprowadzone zostaje wyjanienie rozkoszy komicznej u Lippsa
wyjanienie, ktre naleaoby przedstawi w zwizku z jego ujciem komicznoci
jako
niespodziewanie maego".
12

172

Dowcip i jego stosunek do niewiadomoci

su, s: przeniesienie w sytuacje komiczne, naladowanie, przebranie,


zdemaskowanie, karykatura, parodia, trawestacja i inne. Techniki te jak
gdyby w oczywisty sposb mog si zacign na sub wrogich,
agresywnych tendencji. Mona przyprawi drugiego o komiczno, by w sta
si czowiekiem lekcewaonym, by odebra mu prawo do godnoci i autorytetu.
Nawet jednak wtedy, gdyby w zamiar zawsze lea u podstaw przyprawiania
innych o komiczno, nie oznacza to, e musi on stanowi o sensie komicznoci
spontanicznej.
Ju na podstawie tego chaotycznego przegldu sposobw przejawiania si
komicznoci dochodzimy do wniosku, e komiczno wystpowaa pierwotnie na
nader rozlegym obszarze, i e nie mona oczekiwa, i bd odnosiy si do niej
tak wyspecjalizowane warunki, z jakimi mielimy do czynienia w wypadku na
przykad naiwnoci. Aby trafi na trop warunku obowizujcego w wypadku
komicznoci, trzeba zda sobie spraw z tego, e najwaniejsze jest to, jaki
przypadek komicznoci obierzemy za punkt wyjciowy; wybierzemy komik
ruchw, przypominamy sobie bowiem, e rodkiem tym posuguje si pantomima
najbardziej prymitywne przedstawienie sceniczne. Odpowied na pytanie,
dlaczego miejemy si z ruchw klownw, brzmiaaby, e miejemy si, gdy owe
ruchy wydaj si nam przesadne i niecelowe. miejemy si z przesadnie wielkiego
wysiku. Poszukajmy teraz warunku komicznoci poza sztucznie wywoan
komik, zatem tam, gdzie daje si ona znale jako niezamierzona. Ruchy dziecka
nie wydaj si nam komiczne, chocia dziecko miota si i rzuca. Ale gdy dziecko,
uczc si pisa, wyciga jzyk i ruchy jzyka towarzysz pocigniciom obsadki, to
ju wydaje si nam komiczne; w tych ruchach towarzyszcych widzimy zbdny
wysiek ruchowy wysiek, ktrego sami sobie oszczdzamy, wykonujc t sam
czynno. Podobnie inne ruchy towarzyszce lub po prostu ruchy przesadnie
ekspresyjne wydaj si nam komiczne rwnie u dorosych. A wic czystymi
przypadkami komiki s ruchy wykonywane przez krglarza wykonuje je po
wypuszczeniu kuli, ledzc jej ruch, jakby mg go jeszcze regulowa; komiczne s
rwnie wszystkie grymasy przesadne w porwnaniu z normaln ekspresj
porusze emocjonalnych, nawet wtedy, gdy zdarzaj si mimowolnie, jak w tacu
witego Wita (chorea sancti Viti) u osb cierpicych; take pene pasji ruchy
wspczesnego dyrygenta wydadz si komiczne kademu czowiekowi
niemuzykalnemu, nie rozumiejcemu koniecznoci takiego zachowania. Ba,
komiczno ruchw rozciga si na komik form ruchw ciaa i wyrazw twarzy,
o ile ujmuje si je jako wynik przesadnego i bezcelowego ruchu. Wytrzeszczone
oczy, nos jak haczyk wycignity ku ustom, odstajce uszy, garb to i wszystkie
temu podobne cechy sprawiaj wraenie komicznoci prawdopodobnie ju
wtedy, gdy zostan wyobraone ruchy konieczne do powstania owych cech
charakterystycznych, przy czym nos, uszy i inne czci ciaa s dla wyobraenia
bardziej dynamiczne ni naprawd. Jeli kto potrafi wachlowa uszami", to jest
to niewtpliwie komiczne, a z pewnoci byoby jeszcze bardziej komiczne, gdyby
podnosi lub opuszcza nos. Niemaa cz komicznego oddziaywania
wywieranego na nas przez zwierzta bierze si std, e widzimy u nich ruchy,
ktrych nie umielibymy naladowa.

Dowcip i rodzaje komicznoci

173

Skoro jednak uznalimy ruchy drugiego czowieka za przesadne i niecelowe,


to w jaki sposb dochodzimy do tego, e si miejemy? Moim zdaniem, dzieje
si tak za przyczyn porwnania ruchu obserwowanego u drugiego czowieka
i [wyobraenia] owego ruchu, ktry sami wykonywalibymy na jego miejscu.
Oba czony porwnania musz by oczywicie sprowadzone do tej samej miary
miara ta jest wysikiem inerwacji czcej si z wyobraeniem ruchu
zarwno w jednym, jak w drugim wypadku. Stwierdzenie to wymaga
wyjanienia i rozbudowania.
Tym, midzy czym wprowadzamy tutaj wzajemny zwizek, jest z jednej
strony wysiek psychiczny woony w akt wyobraenia, z drugiej za tre tego,
co wyobraane. Nasze stwierdzenie zmierza w tym kierunku, e to pierwsze
akt wyobraenia nie jest niezalene ani w sensie oglnym, ani
zasadniczym, od tego ostatniego wyobraanej treci zwaszcza e
wyobraenie czego duego wymaga wikszego wysiku ni wyobraenie
czego maego. O ile chodzi jedynie o wyobraenie rozmaitych duych
ruchw, o tyle teoretyczne uzasadnienie naszego stwierdzenia i dowiedzenie
go za porednictwem obserwacji nie powinno przysparza adnych trudnoci.
Okae si, e w tym wypadku naprawd zczy si w jedno pewna waciwo
wyobraenia z pewn waciwoci tego, co wyobraane, chocia skdind
psychologia przestrzega nas przed tak zamian.
Mog posi wyobraenie ruchu o okrelonej wielkoci, jeli go wykonuj
lub naladuje, a podczas tej akcji poznaj w moich odczuciach inerwacji
wielko tego ruchu14.
Jeli wic teraz postrzegam podobny mniejszy lub wikszy ruch
u innego czowieka, bdzie to najpewniejsza droga do zrozumienia apercepcji
tego ruchu, a mianowicie, e wykonuj go, naladujc, potem za przez
porwnanie mog rozstrzygn, przy ktrym ruchu zdobyem si na wikszy
wysiek. Taki pd do naladowania towarzyszy z pewnoci postrzeganiu
ruchw. W rzeczywistoci jednak nie przeprowadzam procesu naladowania,
tak samo, jak, czytajc, nie sylabizuj, cho przecie nauczyem si czyta,
sylabizujc. Zamiast jednak naladowa ruch miniami, przywouj jego
wyobraenie, a to za porednictwem ladw wspomnie wysiku, na jaki
musiaem si zdoby, wykonujc podobne ruchy. Wyobraanie lub mylenie"
rni si od dziaania lub wykonywania przede wszystkim tym, e wkada
w przesunicie o wiele mniejsze energie obsadowe i powstrzymuje od
odprowadzenia gwnego wysiku15. W jaki jednak sposb czynnik ilociowy
14
Wspomnienie tego wysiku inerwacji pozostanie istotnym elementem w wyobraeniu
tego ruchu, i w moim yciu psychicznym zawsze bd istniay formy mylenia, w ktrych
wyobraenie nie bdzie reprezentowane przez nic innego, tylko przez w wysiek. W innych
zwizkach moe wystpi przecie zastpienie tego elementu innym, na przykad
wizualnymi wyobraeniami celu ruchu, w pewnych za rodzajach mylenia abstrakcyjnego
zamiast penej treci wyobraenia wystpi jaki znak.
15 Ta wana zasada zostaa przedstawiona przez Freuda ju w Die Traumdeutung, dz. cyt.;
Gesammelte Werke, t. IIIII; Studienausgabe, t. II, s. 569 [Objanianie marze sennych, dz.
cyt., s. 502 przyp. tum.], cho moe nie w tak jasny sposb, jak tutaj. Bardzo wyranie

174

Dowcip i jego stosunek do niewiadomoci

owo mniej lub wicej postrzeganego ruchu zyskuje wyraz w wyobraaniu?


Jeli za nie mona mwi o przedstawieniu iloci w wyobraeniu zoonym
z jakoci, to w jaki sposb mog rozrni wyobraenia ruchw rnych co do
wielkoci, w jaki sposb mog zestawi porwnanie, od ktrego to zaley?
W tym miejscu drog wskazuje nam fizjologia, ktra poucza nas, e
rwnie w trakcie wyobraania do mini przepywaj impulsy nerwowe
impulsy odpowiadajce zaiste jedynie skromnemu wysikowi. Std
blisko
jednak do zaoenia, e w towarzyszcy wyobraaniu wysiek inerwacji
zostanie zastosowany do przedstawienia ilociowego czynnika wyobraenia
e jest on wikszy, jeli wyobraony zostaje jaki duy ruch ni wtedy,
gdy
chodzi o ruch may. Wyobraenie wikszego ruchu byoby tu wic naprawd
wiksze, to znaczy towarzyszyby mu wikszy wysiek.
Obserwacja pokazuje nam bezporednio, e ludzie s przyzwyczajeni do
wyraania w swych treciach wyobraeniowych tego, co due, i tego, co mae,
poprzez rnoraki wysiek w swego rodzaju mimice wyobraeniowej.
Gdy jakie dziecko, czowiek z ludu czy przedstawiciel pewnej rasy co
komunikuje lub opisuje, to atwo mona si przekona, e nie zadowala si on
przedstawieniem swego wyobraenia suchaczowi poprzez wybr przejrzystych
sw, lecz przedstawia je w ekspresyjnych ruchach; czy przedstawienie
mimiczne z przedstawieniem sownym. Przede wszystkim okrela iloci
i intensywnoci. Wysoka gra" mwi, unoszc rk ponad gow; karze"
powiada, trzymajc do blisko ziemi. Czowiek taki moe si nawet
odzwyczai od krelenia wyobrae za pomoc rk, lecz wtedy bdzie to czyni
za porednictwem gosu, gdy za i od tego potrafi si powstrzyma, to mona
si zaoy, i opisujc co duego, rozewrze oczy, opisujc za co maego,
zacinie powieki. To nie jego afekty s tym, co wyraa, lecz tre tego, co
wyobraa.
Czy wic teraz powinnimy zaoy, e ta potrzeba mimiki zostaje
rozbudzona dopiero przez konieczno zakomunikowania czego, podczas
gdy spora cz tego sposobu przedstawiania w ogle umyka uwagi suchacza?
Ja uwaam, e ta mimika choby mniej oywiona powstaje niezalenie od
wszelkiej komunikacji, pojawia si rwnie wtedy, gdy czowiek sam sobie
wyobraa, gdy co sobie myli w sposb pogldowy; myl, e taki czowiek
wyraa wwczas swym ciaem to, co due, i to, co mae, tak samo, jak wtedy,
gdy mwi, przynajmniej za poprzez zmian inerwacji twarzy i narzdw
zmysowych. Ba, mog sobie nawet wyobrazi, e konsensualna wobec
treci tego, co wyobraane inerwacja ciaa bya pocztkiem i rdem
mimiki nastawionej na komunikacj; wystarczao wic tylko nasili mimik,

zostaa ona uwydatniona w pracy Freuda pt. Formulierungen ber die zwei Prinzipien des
psychischen Geschehens [1911; Gesammelte Werke, t. VIII; Studienausgabe, t. III, s. 20], czsto
pojawia si rwnie w pniejszych pracach, na przykad w Neue Folge der Vorlesungen zur
Einfhrung in die Psychoanalyse, 1933; Gesammelte Werke, t. XV; Studienausgabe, t.I, s. 524.
[Wykady ze wstpu do psychoanalizy. Nowy cykl, przeoy Pawe Dybel, opracowa Robert
Reszke, Wydawnictwo KR, Warszawa 1995, s. 102-103 przyp. tum.] [Przyp. wyd.]

Dowcip i rodzaje komicznoci

175

tak eby rzucaa si ona w oczy drugiemu czowiekowi, by moga suy


komunikacji. Jeli wic reprezentuj pogld, e do tego wyrazu ruchw
nacechowanych emocj" znanemu jako uboczne oddziaywanie procesw
psychicznych trzeba doda w wyraz treci wyobraeniowej", to zaiste
jasno zdaj sobie spraw z tego, i moje uwagi, odnoszce si do kategorii tego,
co due, i tego, co mae, nie wyczerpuj tematu. Sam mgbym dorzuci w tej
kwestii to i owo, jeszcze zanim dojdziemy do zjawisk napicia, poprzez ktre
dana osoba cielenie ujawnia skoncentrowanie uwagi i poziom dekoncentracji,
na ktrym wanie przebiega jej mylenie. Uwaam, e jest to zaiste wany
przedmiot i sdz, e przeledzenie mimiki wyobraeniowej w innych
dziedzinach estetyki mogoby by rwnie przydatne jak tu dla zrozumienia
komicznoci.
Aby powrci teraz do komiki ruchw pragn powtrzy, e wraz ze
spostrzeeniem okrelonego ruchu dany zostaje przez pewien wysiek impuls
do wyobraenia tego ruchu. A wic w chwili pragnienia zrozumienia"
w momencie apercepcji tego ruchu czyni pewien wysiek, zachowuj si
przy tej czci procesu psychicznego zupenie tak, jakbym wczuwa si
w pozycj obserwowanej osoby. Prawdopodobnie rwnoczenie postrzegam
cel tego ruchu i dziki wczeniejszemu dowiadczeniu mog oceni
wielko wysiku potrzebnego do osignicia tego celu. Abstrahuj przy tym
od obserwowanej osoby, zachowujc si tak, jak bym sam chcia osign cel
tego ruchu. Te dwie moliwoci wyobraenia zmierzaj do porwnania ruchu
innego czowieka z moim ruchem. W wypadku przesadnego i niecelowego
ruchu innego czowieka mj dodatkowy wysiek zrozumienia bdzie in statu
nascendi niejako w momencie mobilizacji zahamowany16, uznany za
zbdny, przeznaczony do innego zastosowania, ewentualnie do odprowadzenia
przez miech. Tego wanie rodzaju byoby przy wystpieniu innych
korzystnych warunkw powstanie rozkoszy pyncej z komicznego ruchu,
tego rodzaju byby wysiek inerwacji, ktry przy porwnaniu ruchu innej
osoby z wasnym ruchem staby si jako nadmiar nieuyteczny.
Spostrzegamy teraz, e musimy kontynuowa nasze dociekania w dwch
rnych kierunkach: po pierwsze w celu stwierdzenia warunkw odprowadzenia
nadmiaru, po drugie za w celu sprawdzenia, czy inne wypadki komicznoci
daj si uj podobnie jak komiczno ruchu.
Przystpmy najpierw do pierwszego zadania i po komiczno ci ruchu
i dziaania zajmijmy si komicznoci, ktr znale mona w dokonaniach
intelektualnych i cechach charakteru drugiego czowieka.
Za wzorzec gatunku moemy obra komiczny nonsens tworzony w trakcie
egzaminu przez niedouczonego kandydata; trudniej jednak poda prosty
przykad komicznoci cech charakteru. Cho nonsens i gupota czsto wydaj
si komiczne, nie powinno nas to wprowadza w bd: przecie nie we
wszystkich wypadkach uznawane s one za komiczne, podobnie jak cechy

Por. s. 137 i nast. niniejszego tomu. [Przyp. wyd.]

176

Dowcip i jego stosunek do niewiadomoci

charakterystyczne jakiego czowieka raz miejemy si z ich powodu, jako e


s komiczne, innym znowu razem moemy traktowa je z pogard lub
nienawici. Fakt w a nie wolno nam zapomnie o uwzgldnieniu go
wskazuje jedynie na to, e jeli chodzi o oddziaywanie komiczne, to poza
znanymi ju nam stosunkami porwnywania wchodz tu w rachub jeszcze
inne stosunki, warunki, ktre bdziemy mogli wytropi w innym kontekcie17.
Natomiast komiczno odnajdowana w intelektualnych i psychicznych
waciwociach drugiego czowieka jest rezultatem porwnania dokonanego
midzy nim a moim ja", osobliwe jednak, e skutek tego porwnania jest odwrotny
ni w wypadku komicznego ruchu lub postpku. W tamtym wypad ku mielimy do
czynienia z komicznoci, jeli drugi czowiek woy wicej wysiku, ni jak
sdzi byo trzeba; w wypadku natomiast dokonania psychicznego
z komicznoci bdziemy mie do czynienia wtedy, gdy drugi czowiek zaoszczdzi
sobie wysiku, ktry ja uwaaem za nieodzowny, nonsens i gupota s bowiem
przecie dokonaniami poledniejszego rodzaju. W pierwszym wypadku miej si,
gdy ten drugi utrudni sobie dokonanie, w drugim za, gdy zbyt je sobie uatwi.
A wic pozornie wydawaoby si, e komiczne oddziaywanie zaley jedynie od
rnicy obu wysikw obsadowychod wysiku wczucia si" i od wysiku ja"
a nie od tego, na czyj korzy przemawia ta rnica. Ale owa osobliwo, zrazu
wprawiajca nasz sd w zamieszanie, znika, gdy si zway, euwzgldniajc
nasz osobisty rozwj wyszy etap kultury charakteryzuje si ograniczeniem
pracy naszych mini i wzmoeniem pracy myli. Poprzez zwikszenie naszego
wysiku mylowego osigamy zmniejszenie wysiku ruchowego, dokonanie za jest
to samo
o kulturalnym sukcesie tego procesu zawiadczaj przecie nasze maszyny18.
Jeli wic wydaje si nam komiczny czowiek, ktry wkada za duo
wysiku w swe dokonania fizyczne, w dokonania za psychiczne wkada go za
mao, to czy si to z jednolitym zrozumieniem, i nie sposb nie zgodzi si
z twierdzeniem, e w obu tych wypadkach nasz miech jest wyrazem przewagi
odbieranej przez nas jako rozkoszna przewagi, ktr przypisujemy sobie
przeciwko temu czowiekowi. Jeli natomiast w stosunek odwrci si w obu
wypadkach jeli somatyczny wysiek drugiego czowieka bdzie mniejszy
ni nasz, a jego wysiek psychiczny zostanie uznany za wikszy to wtedy nie
bdziemy si mia, lecz zdumiewa i podziwia19.
Rozwaane tu pochodzenie rozkoszy komicznej z aktu porwnywania
drugiej osoby z wasnym ja" z rnicy midzy wysikiem wczucia si w stan
drugiego czowieka i wasnym wysikiem jest prawdopodobnie, genetycznie
rzecz biorc, najdoniolejsze. Kiedy nauczylimy si abstrahowa od takiego
porwnywania drugiego czowieka i wasnego ja" i czerpa przyprawiajc

Por. s. 195 i nast. niniejszego tomu. [Przyp. wyd.]


18 Jak si nie ma si w gowie" powiada przysowie to ma si w nogach".
19
Ta oglna sprzeczno wystpujca w warunkach komicznoci, mianowicie e rdem
rozkoszy komicznej wydaje si ju to nadmiar, ju to niedosyt, niemao przyczynia si do
zawikania problemu. Por. Lipps, Komik und Humor, dz. cyt., s. 47. [Zob. s. 201 niniejszego
tomu przyp. tum.]
17

Dowcip i rodzaje komicznosci


177

o rozkosz rnic tylko z jednej strony czy to z wczucia si w stan drugiego,


czy to z procesw przebiegajcych we wasnym ja"; tym samym dostarczono
dowodu na to, e poczucie przewagi nie ma istotnego odniesienia do rozkoszy
komicznej. A mimo to porwnywanie jest niezbdne, aby powstaa ta rozkosz;
uwaamy, e dokonuje si tego porwnywania midzy dwoma szybko
nastpujcymi po sobie i odnoszcymi si do tego samego dokonania
wysikami obsadowymi, ktre albo wytwarzamy w sobie, wczuwajc si w stan
drugiego czowieka, albo znajdujemy we wasnych procesach psychicznych,
bez odniesienia do drugiego czowieka. Pierwszy przypadek, w ktrym inna
osoba jeszcze odgrywa jak rol i to nie tylko wskutek porwnywania jej
z naszym ja" ma miejsce wtedy, gdy przysparzajca rozkoszy rnica
wysikw obsadowych utworzona zostaje za przyczyn wpyww zewntrznych,
ktre sumarycznie moemy okreli mianem sytuacji", przeto i ten rodzaj
komiki okrelamy mianem komiki sytuacyjnej. Cechy osoby przysparzajcej
komicznosci nie wchodz tu w rachub jako pierwszoplanowe; miejemy si
nawet wtedy, gdy musimy przyzna, e w tej sytuacji zrobilibymy to samo.
W tym wypadku czerpiemy komik ze stosunku czowieka do czsto nader
przemonego wiata zewntrznego, pod ktrego postaci przedstawiaj si
procesom psychicznym zachodzcym w czowieku rwnie spoeczne konwencje
i koniecznoci ba, nawet potrzeby cielesne. Typowym tego przykadem jest
sytuacja, gdy czowiekowi w trakcie wykonywania pewnej dziaalnoci
absorbujcej jego siy psychiczne nagle przeszkodzi jaki bl lub potrzeba
cielesna. W danej sytuacji przeciwiestwo, ktre w wypadku wczucia si w stan
drugiego czowieka dostarcza nam komicznej rnicy, powstaje midzy duym
zainteresowaniem powicanym owemu zaburzeniu, a nikym zainteresowaniem,
jakie w czowiek po pojawieniu si zaburzenia jeszcze ywi wobec swej
aktywnoci psychicznej. Osoba, u ktrej obserwujemy t rnic, wydaje si
nam komiczna jako nisza; jest ona jednak nisza jedynie w porwnaniu ze
swym wczeniejszym ja", a nie w porwnaniu z nami, wiemy bowiem, e w tej
samej sytuacji zachowalibymy si nie inaczej. Jest jednak godne uwagi, e ow
niszo drugiego czowieka moemy uzna za komiczn jedynie w wypadku
wczucia si w jego stan, a zatem jest to komiczno charakteryzujca drugiego
czowieka; jeli natomiast sami spotkamy si z takimi samymi lub podobnymi
kopotami, to zdamy sobie spraw jedynie z tego, e opadaj nas przykre
uczucia. Prawdopodobnie dopiero owo utrzymywanie z dala od naszej osoby
tej przykroci umoliwia nam rozkoszne delektowanie si rnic powstajc
w wyniku porwnania zmiennych obsad.
Inne rdo komicznosci, jakie odkrywamy we wasnych przemianach
obsadowych, znajduje si w naszych stosunkach wobec tego, co przysze
wobec tego, co zwyklimy antycypowa poprzez nasze wyobraenia
dotyczce oczekiwa. Zakadam, e u podstaw kadego spord naszych
wyobrae odnoszcych si do oczekiwa ley ilociowo okrelony wysiek,
w wypadku rozczarowania malejcy o pewn okrelon rnic w tym
miejscu raz jeszcze powouj si na wczeniej ju poczynione uwagi o mimice
wyobraeniowej". Ale wydaje mi si atwiejsze wykazanie, e w wypadku

178

Dowcip i jego stosunek do niewiadomoci

oczekiwania naprawd wystpuje zmobilizowany wysiek obsadowy. Powszechnie wiadomo, e w caym szeregu przypadkw wyraz oczekiwania
tworz przygotowania motoryczne dotyczy to zwaszcza tych wszystkich
wypadkw, w ktrych oczekiwane wydarzenie stawia wymagania mojej
. ruchliwoci, a te przygotowania tak czy owak daj si okreli w sposb
ilociowy. Jeli oczekuj, e zapi rzucon do mnie pik, to wprawiam moje
ciao w napicia, ktre maj uzdolni je do wytrzymania uderzenia, a zbdne
ruchy wykonywane przeze mnie wtedy, gdy zapana pika okazuje si za lekka,
w oczach widzw sprawiaj, e staj si osob komiczn, oto bowiem daem si
zwie oczekiwaniu na przesadny wysiek ruchowy. Z tym samym zjawiskiem
mamy do czynienia, kiedy na przykad wyjmuj z kosza owoc, po ktrym
spodziewam si, e jest ciki, a ktry ku memu rozczarowaniu okazuje
si woskow atrap owocu. Szybko ruchu mojej rki zdradza, e przygotowaem
w celu wyjcia owocu zbyt wielk inerwacj i zostaj za to wymiany. Ba,
istnieje przynajmniej jeden wypadek, gdy w trakcie przeprowadzanego na
zwierzciu eksperymentu fizjologicznego mona przedstawi wysiek oczekiwania
bezporednio, w sposb dajcy si wyrazi miar. W eksperymentach Pawowa
dotyczcych wydzielania si liny podwizywano psom jedn z przetok
linowych, po czym pokazywano im rne rodzaje poywienia; ilo liny
w podwizanej przetoce wahaa si w zalenoci od tego, czy w warunkach
przeprowadzanego eksperymentu oczekiwania psa, e bdzie nakarmiony
danym pokarmem, rosy, czy naraone byy na rozczarowanie.
Rwnie wtedy, gdy to, czego si spodziewam, nie stawia wymaga mojej
ruchliwoci, lecz jedynie moim narzdom zmysowym, mog zaoy, e
oczekiwanie, gwoli napicia zmysw, wyrazi si w niejakim wydatku
motorycznym w celu powstrzymania innych wrae, nieoczekiwanych; w ogle
mog ujmowa nastawienie uwagi jako dokonanie motoryczne rwnoznaczne
z pewnym wysikiem. Dalej, mog zaoy, e przygotowujca czynno
oczekiwania nie moe by niezalena od wielkoci oczekiwanego wraenia,
lecz e bd przedstawia jej wielko lub mao w sposb mimiczny przez
wikszy lub mniejszy wysiek przygotowawczy, jak w wypadku komunikowania
i mylenia bez oczekiwania. Ale wysiek oczekiwania bdzie si skada
z wielu komponentw, rwnie w przypadku mojego oczekiwania rne
komponenty bd wchodzi w rachub, nie tylko za to, czy to, co ma nadej,
jest zmysowo wiksze lub mniejsze ni to, co oczekiwane; w rachub bdzie
te wchodzi i to, czy jest ono godne duego zainteresowania, jakie
skoncentrowaem w zwizku z oczekiwaniem. W ten sposb jestem instruowany,
by poza wysikiem wyobraenia tego, co due, i tego, co mae (mimika
wyobraeniowa), poza wysikiem napicia uwagi (wysiek oczekiwania) oraz
poza innymi wypadkami, uwzgldni rwnie wysiek abstrahowania. Jednak
te rodzaje wysiku atwo sprowadzi do wysiku potrzebnego do wyobraenia
tego, co wielkie, i tego, co mae, gdy przecie to, co bardziej interesujce,
wzniolejsze, a nawet to, co bardziej abstrakcyjne, to jedynie specyficznie
zakwalifikowane szczeglne przypadki tego, co wiksze. Jeli uwzgldnimy
jeszcze i to, e zdaniem Lippsa oraz innych rdem rozkoszy komicznej

Dowcip i rodzaje komicznoci


179

jest przede wszystkim kontrast ilociowy a nie jakociowy wtedy


bdziemy zupenie zadowoleni z tego, i za punkt wyjcia naszej analizy
obralimy komiczno ruchu.
Analizujc zdanie Kanta, e komiczno to oczekiwanie obrcone
w nico"20, Lipps w swej wielokrotnie tu cytowanej ksice21 podj prb
wywiedzenia rozkoszy komicznej cakiem oglnie z oczekiwania. Mimo wielu
pouczajcych i cennych osigni, jakie owej prbie mona przypisa,
pragnbym przytakn wyraanej przez wielu autorw krytyce, w myl ktrej
Lipps zbyt wsko uj pierwotn dziedzin komicznosci, tote zjawiska
komicznosci mg uj w swej formule w sposb wielce wymuszony.

[2]
Ludzie nie poprzestali na rozkoszowaniu si komicznoci spotykan
w przeyciu, lecz dyli do tego, by tworzy j w sposb celowy; wicej
dowiemy si o naturze komicznosci, analizujc rodki suce przyprawianiu
o komiczno. Komiczno mona wywoa przede wszystkim na samym sobie
w celu wytworzenia u innych pogodnego nastroju, na przykad w ten sposb,
e robimy z siebie niezdar lub gupca. Wytwarzamy wic komiczno
dokadnie tak, jakby to byo prawdziwe, speniamy bowiem warunek
porwnania, ktre prowadzi do powstania rnicy wysiku; sami jednak nie
omieszamy si i nie cigamy na siebie pogardy ba, w odpowiednich
warunkach moemy zasuy nawet na podziw. Poczucie przewagi nie pojawia
si u drugiego czowieka, jeli zdaje on sobie spraw z tego, e po prostu
udajemy oto kolejny dobry dowd na zasadnicz niezaleno komiki od
uczucia przewagi22.
Jako rodek do przedstawiania drugiego czowieka w komicznym wietle
suy przede wszystkim przeniesienie go w sytuacje, w ktrych wskutek
zalenoci od stosunkw zewntrznych, zwaszcza za spoecznych staje si
on komiczny, i to bez wzgldu na jego cechy osobiste: a wic zastosowanie
komiki sytuacyjnej. To przeniesienie w sytuacj komiczn moe by prawdziwe
(a practical joke) na przykad wtedy, gdy kto podstawia komu nog, tak e
ten ostatni przewraca si niczym niezdara, lub gdy kto robi z kogo durnia,
wykorzystujc jego atwowierno w ten sposb, e usiuje wmwi mu bzdury
itp.; przeniesienie w sytuacj komiczn moe by rwnie sfingowane poprzez
mow lub zabaw. Fakt, e rozkosz komiczna nie zaley od prawdziwoci

20
Chodzi o nastpujcy fragment Krytyki wadzy sdzenia Kanta (dz. cyt., ks. II, par. 54,
s. 272): Albo gdy spadkobierca bogatego krewnego chce mu urzdzi wysoce uroczysty
pogrzeb, ale ali si, e nie udaje mu si to tak, jak trzeba, gdy [jak powiada]: im wicej daj
pienidzy aobnikom, by wygldali zasmuceni, tym weselej oni wygldaj to gono si
miejemy, powd za tkwi w tym, e oczekiwanie obraca si nagle w nico". [Przyp. tum.]
21
Lipps, Komik und Humor, dz. cyt., s. 50 i nast. [Przyp. wyd.]
22
Por. s. 176 i s. 201 niniejszego tomu. [Przyp. wyd.]

180

Dowcip i jego stosunek do niewiadomoci

sytuacji komicznej, sprawia, e jest to dobry rodek pomocniczy agresji, ktrej


przyprawianie o komiczno zazwyczaj suy; w ten sposb kady moe by
przyprawiony o komiczno, waciwie bez moliwoci obrony.
Istniej jednak jeszcze inne rodki przyprawiania o komiczno rodki
zasugujce na specjalne zainteresowanie czciowo przedstawiajce rwnie
nowe rda rozkoszy komicznej. Naley do nich na przykad naladowanie
zapewniajce suchaczowi nadzwyczajn wprost rozkosz i przyprawiajce
o komiczno przedmiot naladowania, nawet jeli jeszcze jest ono dalekie od
karykaturalnej przesady. Znacznie atwiej uzasadni komiczne oddziaywanie
karykatury ni komiczne oddziaywanie zwykego naladowania. Karykatura,
parodia, trawestacja, a take demaskacja ich praktyczne przeciwiestwo
s skierowane przeciwko osobom i przedmiotom, roszcz sobie prawo do
autorytetu i respektu, s w pewnym sensie wzniosie. S to dziaania, ktrych
celem jest obnienie [die Herabsetzung], jak to szczliwie zostao sformuowane
w jzyku niemieckim 23 . To, co wzniose, jest due w sensie przenonym,
psychicznym, ja za pragn postawi lub raczej ponownie wysun
hipotez, e jest ono podobnie jak to, co somatycznie due przedstawiane
za pomoc dodatkowego wysiku. Nie trzeba wielu obserwacji, by stwierdzi,
e gdy mwi o tym, co wzniose, inaczej moduluj gos, robi inne miny
i usiuj niejako zharmonizowa ca postaw z godnoci tego, co przedstawiam.
Narzucam sobie uroczysty przymus nie inaczej ni wtedy, gdy mam stan
przed wybitn osobistoci, monarch, ksiciem nauki. Wcale si nie pomyl,
jeli zao, e ta inna inerwacja mimiki wyobraeniowej odpowiada
dodatkowemu wysikowi. Trzeci przypadek 24 takiego dodatkowego wysiku
znajd z pewnoci, jeli oddam si abstrakcyjnemu biegowi myli, miast odda
si konkretnym i plastycznym wyobraeniom, do ktrych przywykem. Jeli
wic teraz omwione zabiegi zmierzajce do obnienia tego, co wzniose, ka
mi wyobrazi to sobie jako co zwykego, nie wymagajcego ode mnie
koncentracji, co, czego wyobraenie pozwala mi zaj jak brzmi formua
wojskowa postaw na spocznij", to oszczdzaj mi one dodatkowego
wysiku uroczystego przymusu, porwnanie za tych zabiegw przez wczucie
si w pobudzony sposb wyobraania z tym postpowaniem, do jakiego
dotychczas przywykem, ktre rwnoczenie usiuje si wdroy, tworzy
rnic wysiku, ktra moe zosta odprowadzona przez miech.
Karykatura, jak wiadomo, wywouje obnienie w ten sposb, e z oglnego
wraenia, jakie wywiera wzniosy przedmiot, wybiera jedn jako tak komiczn
cech, ktr trzeba byo pomija dopty, dopki postrzegano j jedynie
w oglnym obrazie. Poprzez izolowanie tej cechy mona oto osign efekt
komiczny, ktry w naszym wspomnieniu rozciga si na cao. Przy czym
mamy tu do czynienia z warunkiem, e to nie sama obecno tego, co wzniose,
23
Degradation". A. Bain mwi: The occasion of the ludicrous is the degradation of some
person or interests, possesing dignity, in circumstances that excite no other strong emotion".
[Bain, The Emotions and the Will, dz. eye, s. 248.]
24
Dwa inne wypadki to niewtpliwie to, co somatycznie due, i to, co wzniose. [Przyp. wyd. ]

Dowcip i rodzaje komicznoci

181

trzyma nas w dyspozycji do oddawania czci. Jeli w rzeczywistoci nie


wystpuje taka pomijana cecha komiczna, wtedy karykatura tworzy j bez
wahania przez zhiperbolizowanie cechy, ktra jako taka nie jest komiczna. Co
si za tyczy pochodzenia rozkoszy komicznej, jest dla niej charakterystyczne,
e efekt karykaturalnoci nie zostaje w znaczcy sposb zmniejszony przez
takie zafaszowanie rzeczywistoci.
Parodia i trawestacja powoduj obnienie tego, co wzniose, w inny
sposb, a mianowicie burzc tosamo midzy znanymi nam charakterami
i osobami a ich wypowiedziami i postpkami, czy te zastpujc osoby
wzniose lub ich wypowiedzi przez osoby niszego stanu lub pode sowa. Tym
wanie rni si one od karykatury, od ktrej jednak nie odrniaj si
mechanizmem tworzenia rozkoszy komicznej. Ten sam mechanizm dziaa
rwnie w wypadku demaskacji, ktra jednak wchodzi w rachub jedynie
wtedy, gdy kto nada sobie godno i autorytet poprzez oszustwo
w rzeczywistoci cechy te musz mu zosta odebrane. Komiczne
efekty
demaskacji poznalimy na podstawie kilku przykadw w trakcie omawiania
dowcipu, przypomnijmy chociaby anegdot o wytwornej damie, ktra czujc
pierwsze ble porodowe, krzyczy "Ah, mon dieu"; lekarz nie chce jej asystowa
dopty, dopki nie krzyknie "Aj, waj" 25 . Skoro wic ju poznalimy cechy
charakterystyczne komicznoci, nie moemy duej nie dostrzega tego, e ta
anegdota jest waciwie przykadem komicznej demaskacji, przeto nie ma
prawa pretendowa do miana dowcipu. Dowcip przypomina jedynie za
spraw inscenizacji, dziki technicznemu rodkowi przedstawienia przez to,
co najmniejsze"26 w danym wypadku przez krzyk, uznany za wystarczajc
wskazwk. Skoro tak, to musimy przyzna, e nasze wyczucie jzykowe
jeli odwoamy si do niego w celu rozstrzygnicia nie wzbrania si
uzna
tej anegdoty za dowcip. Wyjanienie, dlaczego tak si dzieje, znale moemy,
jeli uwzgldnimy to, e uzus jzykowy nie obiera za punkt wyjcia naukowego
wgldu w natur dowcipu wgldu, jaki zyskali my w trakcie tych
mozolnych docieka. Poniewa ponowne udostpnienie ukrytych rde
rozkoszy komicznej 27 naley do dokona dowcipu, w pewnym stopniu
analogicznie do tego dowcipem mona nazwa kad sztuczk nie wydobywajc
na wiato dzienne oczywistej komiki. To ostatnie dotyczy jednak przede
wszystkim demaskacji, jak rwnie innych metod przyprawiania o komiczno28.
Do demaskacji mona zaliczy rwnie owe ju znane nam zabiegi majce
na celu przyprawianie o komiczno, ktre obniaj godno indywiduum
w ten sposb, e zwracaj uwag na jego ludzk uomno, a zwaszcza na
zaleno jego dokona psychicznych od potrzeb cielesnych. Demaskacja

Por. s. 77 niniejszego tomu. [Przyp. wyd.]


Tame. [Przyp. wyd.]
27
Por. s. 95 niniejszego tomu.
28
Tak wic kade wiadome i zrczne wywoanie komiki nazywa si dowcipem, czy to
chodzi o komik wyobraeniow, czy sytuacyjn. Naturalnie, moemy te nie potrzebowa tu
tego pojcia dowcipu." Lipps, Komik und Humor, dz. cyt., s. 78.
25

26

182

Dowcip i jego stosunek do niewiadomoci

bdzie wtedy rwnoznaczna z napomnieniem: ten i w, podziwiany niczym


pbg, jest przecie tylko czowiekiem, jak ja i ty. Dalej, do demaskacji mona
zaliczy wszystkie wysiki zmierzajce do obnienia skrywajcego si za
bogactwem i pozorn swobod dokona psychicznych monotonnego
automatyzmu psychicznego. Przykady takiej demaskacji poznalimy, omawiajc
dowcipy o swatach; zaiste ju wtedy drya nas wtpliwo, czy mamy prawo
zaliczy te anegdoty do dowcipw29. Teraz z wiksz pewnoci moemy way
si na rozstrzygnicie, e anegdota o echu30 wzmacniajcym wszystkie twierdzenia
swata a w kocu wykrzyknieniem I to jaki garb!" wzmacniajcym jego
wyznanie, e narzeczona ma garba w istocie jest komiczn anegdot,
przykadem demaskacji automatyzmu psychicznego. Ta komiczna historia suy
tu jednak tylko jako fasada; dla kadego, kto zechce zway na ukryte znaczenie
anegdoty o swacie, cao pozostanie wybornie zainscenizowanym dowcipem31.
Kto nie wnika tak gboko, ten pozostanie przy formule komicznej anegdoty.
Z czym podobnym mamy do czynienia w wypadku innego dowcipu o swacie,
ktrygwoli odparcia zarzutu w kocu zdradza prawd okrzykiem Ale kto
tym ludziom cokolwiek poyczy!"'2; jest to komiczna demaskacja wystpujca
w roli fasady dowcipu. A jednak anegdota ta niezaprzeczalnie w znacznie
wikszym stopniu ma charakter dowcipu, sowa swata to bowiem rwnoczenie
przedstawienie przez przeciwiestwo. Chcc dowie, e ci ludzie s bogaci, swat
udowadnia, e nie s oni bogaci, lecz bardzo ubodzy. W omawianym wypadku
spataj si dowcip z komik i pouczaj nas, e ta sama wypowied moe by
jednoczenie dowcipna i komiczna.
Chtnie korzystamy ze sposobnoci przejcia od komiki demaskacji do
dowcipu, bo przecie nasze waciwe zadanie polega na wyjanieniu stosunku
zachodzcego midzy dowcipem a komik, nie za na okreleniu natury
komicznoci. Przeto zaliczamy do przypadku odkrycia automatyzmu
psychicznego co do ktrego nie mamy pewnoci, czy jest on komiczny, czy
dowcipny do przypadku, w ktrym tak samo mieszaj si dowcip i komika,
take przypadek dowcipw nonsensownych. Nasze badanie pokae nam
jednak w kocu, e w tym drugim przypadku da si teoretycznie wywie, na
czym polega to spotkanie dowcipu i komiki 33.
Analizujc techniki dowcipu, zauwaylimy, e pozostawienie wolnej rki
takim sposobom mylenia, jakie normalnie funkcjonuj w niewiadomoci,
w wiadomoci za mog by uznane jedynie za bdy w myleniu", jest
rodkiem technicznym wielu dowcipw, w ktrych dowcipno daoby si
jednak powtpiewa, tote bylibymy skonni zaklasyfikowa je po prostu jako
komiczne anegdoty34. W aden sposb nie moglimy rozstrzygn naszych

Por. s. 58 niniejszego tomu. [Przyp. wyd.]


Por. s. 60 i nast. niniejszego tomu. [Przyp. wyd.]
Por. s. 99 i nast. niniejszego tomu. [Przyp. wyd.]
32
Por. s. 61 niniejszego tomu. [Przyp. wyd.]
33 Por. s. 185 i nast. niniejszego tomu. [Przyp. wyd.] 34
Por. s. 61 i nast. niniejszego tomu. [Przyp. wyd.]
29
30

31

Dowcip i rodzaje komicznoci

183

wtpliwoci, gdy zrazu nie znalimy istotnej cechy charakterystycznej dowcipu.


Pniej jednak wywodzc poprzez analogi z prac marzenia sennego
odkrylimy j w dokonaniu, jakim jest kompromis pracy dowcipu zawarty
midzy wymogami racjonalnej krytyki a wymogami popdu, kompromis
polegajcy na niewyrzekaniu si dawnej rozkoszy pyncej ze sw i nonsensu35.
To zatem, co powstao jako kompromis, gdy przedwiadomy zarodek myli
zosta na moment przekazany niewiadomemu opracowaniu, czynio zado
we wszystkich wypadkach obu wymaganiom, krytyce prezentowao si jednak
w rnych formach, tote musiao wyda si na up rnych sdw krytycznych.
Raz wic udawao si dowcipowi przybra form pozbawionego znaczenia,
bd co bd jednak dopuszczalnego zdania, innym znw razem udawao mu
si przemyci do formy ekspresji, jak przybraa wartociowa myl; atoli
w przypadku granicznym, jakim jest osignicie kompromisowe, dowcip
zrezygnowa z zaspokojenia krytyki i opierajc si rdom rozkoszy, jakimi
dysponowa ukazywa si jej jako jawny nonsens, nie wzdraga si przed
wywoaniem jej sprzeciwu, mg bowiem liczy na to, e suchacz poprzez
niewiadome opracowanie naprawi znieksztacenie jego ekspresji i w ten
sposb ponownie nada mu sens.
W jakim jednak wypadku dowcip objawi si krytyce jako nonsens? Stanie
si tak zwaszcza wtedy, gdy dowcip posuy si owymi sposobami mylenia,
ktre s przyjte w niewiadomoci, ale w wiadomym myleniu spotykaj si
z dezaprobat, czyli bdami w myleniu. Pewne sposoby mylenia niewiadomoci zostay bowiem zachowane rwnie w wiadomoci, na przykad
niektre rodzaje przedstawienia poredniego, aluzja itd., chocia wiadome
ich zastosowanie podlega wikszym ograniczeniom. Dowcip, posugujc si
tymi technikami, nic nie wskra u krytyki, nie osignie adnego sukcesu,
a jeeli, to tylko niewielki; sukces ten pojawia si dopiero wtedy, gdy dowcip
posuguje si jako technik rwnie tymi rodkami, o ktrych wiadome
mylenie nie chce ju wicej sysze. Dowcip cigle jeszcze moe unika
wzbudzania odrazy w ten sposb, e ukryje zastosowany bd w myleniu w ten
sposb, i nada mu pozr logicznoci, z czym mamy do czynienia na przykad
w anegdocie o torcie i likierze' 6, ososiu z majonezem37 i tym podobnych. Jeli
jednak dowcip bez osonek posuguje si bdem w myleniu, moe by pewny,
e wywoa sprzeciw krytyki.
W tym wypadku co innego wychodzi na dobre dowcipowi. B dy
w myleniu, ktre dowcip stosuje w swojej technice, jako sposoby mylenia
w niewiadomoci, wydaj si krytyce cho bynajmniej nie jest to adna
regua komiczne. wiadome danie wolnej rki niewiadomym i uznanym
za bdne sposobom mylenia to rodek tworzenia komicznej rozkoszy;
atwo to zrozumie, albowiem do wytworzenia przedwiadomej obsady
potrzeba niewtpliwie wikszego wysiku ni wtedy, gdy daje si woln rk
35

Por. s. 127 i nast. niniejszego tomu.


[Przyp. wyd.] Por. s. 57 niniejszego tomu.
[Przyp. wyd.] Por. s. 48 niniejszego
tomu. [Przyp. wyd.]

184

Dowcip i jego stosunek do niewiadomoci

obsadzie niewiadomej. Kiedy wysuchujc myli utworzonej jak w niewiadomoci, porwnujemy j z jej korektur, to wynika dla nas z tego rnica
wysiku, z ktrej pynie komiczna rozkosz. Dowcip, posugujcy si takim
bdem w myleniu jako technik, przeto sprawiajcy wraenie nonsensownego,
moe wic rwnoczenie wydawa si komiczny. Jeli za nie pjdziemy
ladem tego dowcipu, znw pozostanie dla nas tylko komiczna anegdota,
dykteryjka.
Anegdota o poyczonym kotle dziurawym, jak si okazao w chwili, gdy
ten, kto go poyczy, chcia go zwrci wacicielowi, na zarzut za odpar, e,
po pierwsze, w ogle nie poycza kota, po drugie, kocio by dziurawy ju
wtedy, gdy go poycza, i, po trzecie, e odda kocio w stanie bez zarzutu, bez
dziury 38 to wyborny przykad czysto komicznego oddziaywania, do
ktrego dochodzi w ten sposb, e daje si woln rk niewiadomym
sposobom mylenia. Wanie owo zjawisko wykluczania si nawzajem wielu
myli spord ktrych kada jako taka ma uzasadnienie w niewiadomoci
nie zachodzi. Sen, w ktrym ujawniaj si przecie sposoby mylenia
niewiadomoci, nie zna wobec tego adnego albo-albo" 39, zna jedynie
rwnoczesne wspwystpowanie. Na podstawie przytoczonego w mojej Die
Traumdeutung przykadu snu, ktry mimo e skomplikowany obraem
za wzr pracy objaniania40, usiowaem odeprze zarzut, e nie zlikwidowaem
blw mojej pacjentki, stosujc odpowiedni kuracj psychiczn. A oto moje
uzasadnienia:

1.

To sama pacjentka jest winna swej chorobie, poniewa nie chciaa


zaakceptowa
proponowanego przeze mnie rozwizania.
1. Nkajce j ble s pochodzenia organicznego, a wic wcale mnie nie
obchodz.
1. Jej ble pozostaj w zwizku z jej wdowiestwem, za ktre przecie nie ponosz
winy.
4. Przyczyn jej blw jest to, e dostaa zastrzyk zanieczyszczon strzykawk
zastrzyk, ktry zrobi jej kto inny.

Wszystkie te powody wystpuj obok siebie, tak jakby jeden nie wyklucza
drugiego. A wic i" snu musz zastpi przez albo-albo", by unikn zarzutu,
e to nonsens.
Podobna do ostatnio przytoczonej jest inna komiczna anegdota opowiadajca
o tym, jak w pewnej wgierskiej wiosce kowal dopuci si zbrodni, zasugujc
na kar mierci, burmistrz jednak postanowi, e na szubienicy zawinie
krawiec, we wsi mieszkao bowiem dwch krawcw i tylko jeden kowal,
a przecie kto musia ponie kar41. Takie przesunicie kary z osoby winnego
Por. s. 59 niniejszego tomu. [Przyp. wyd.]
Owo albo-albo" wprowadzi moe najwyej narrator jako element wykadni.
40
Por. Die Traumdeutung [Gesammelte Werke, t. IIIII; Studienausgabe, t. II, s. 138 i nast.
(Objanianie marze sennych, dz. cyt., s. 117 przyp. ttum.); chodzi o ostatnie strony II
rozdziau, gdzie autor rwnie przytacza anegdot o poyczonym kotle przyp. wyd.]
41
Ta ulubiona anegdota Freuda przytoczona jest rwnie w XI wykadzie Vorlesungen zur
Einfhrung in die Psychoanalyse, dz. cyt.; Gesammelte Werke, t. XI; Studienausgabe, t. I,
38
39

Dowcip i rodzaje komicznoci

185

na jak inn osob sprzeciwia si, naturalnie, wszystkim prawom wiadomej


logiki, w aden jednak sposb nie sprzeciwia si sposobowi mylenia
niewiadomoci. Nie obstaj przy tym, by okreli t anegdot mianem
komicznej, cho histori o kotle zaszeregowaem jednak do dowcipw.
Przyznaj wic, e i t ostatni o wiele suszniej byoby nazwa komiczn" niz
dowcipn". Rozumiem jednak, jak to si dzieje, e moja intuicja skdind
niezawodna moe zostawi mnie w niepewnoci co do tego, czy ta anegdota
jest komiczna, czy dowcipna. Jest to sytuacja, w ktrej nie mog podj decyzji,
kierujc si intuicj sytuacja, w ktrej komika powstaje poprzez odkrycie
sposobu mylenia waciwego wycznie niewiadomoci. Anegdota tego
rodzaju moe by rwnoczenie komiczna i dowcipna; a jednak bdzie na mnie
sprawiaa wraenie dowcipnej, nawet jeli jest wycznie komiczna, poniewa
zastosowanie bdu w myleniu niewiadomoci przypomina mi dowcip, tak
samo jak wczeniej42 czyniy to znieksztacenia suce odkryciu ukrytej komiki.
Musz pooy nacisk na to, e najdelikatniejszym punktem mojej rozprawy
jest objanienie stosunku dowcipu do komiki, dlatego pragn uzupeni to, co
powiedziaem, kilkoma twierdzeniami negatywnymi. Najpierw mog zwrci
uwag na to, e omawiany tu przypadek spotkania dowcipu i komiki nie jest
taki sam, jak wyej omawiany 4 '. Rnica jest wprawdzie nader subtelna,
z pewnoci jednak trzeba j tutaj przedstawi. W poprzednio omawianym
wypadku komika wynikaa z odkrycia automatyzmu psychicznego, ktry nie
jest waciwy jedynie niewiadomoci; automatyzm psychiczny odgrywa te
niejak bynajmniej nie wybitn rol wrd technik dowcipu. Demaskacja
wchodzi w stosunek z dowcipem jedynie przypadkowo, w ten sposb, e suy
jakiej innej technice dowcipu, na przykad przedstawieniu przez przeciwiestwo.
W razie dania wolnej rki niewiadomym sposobom mylenia musi doj do
spotkania dowcipu i komiki, poniewa ten sam rodek, ktry wykorzystuje si
u pierwszej osoby dowcipu do techniki wyzwalania rozkoszy, podug swojej
natury wytwarza rozkosz u osoby trzeciej.
Mona by ulec pokusie uoglnienia tego ostatniego twierdzenia i dopatrywa
si stosunku dowcipu do komiki w tym, e oddziaywanie dowcipu na trzeci
osob dokonywa si zgodnie z mechanizmem rozkoszy komicznej. Ale o tym
nie ma mowy, spotkanie z komicznoci adn miar nie dotyczy wszystkich
dowcipw czy choby tylko wikszoci z nich; w wikszoci wypadkw da si
ostro rozdzieli dowcip od komiki. A chocia dowcipowi czsto si udaje
unikn pozoru nonsensownoci zatem w wypadku wikszoci dowcipw
opartych na podwjnym znaczeniu czy aluzji nie da si odkry u suchacza

s. 182; [Wstp do psychoanalizy, dz.cyt.,s. 192 przyp. tum.],


Ich und das Es [Wien 1923; Gesammelte Werke, t. XIII;
przekadzie Jerzego Prokopiuka opublikowane pt. Ego i id w
Poza zasada przyjemnoci, dz. cyt.; anegdota, o ktrej mowa,
wspomnianego wyboru przyp. tum.] [Przyp. wyd.]
42
Por. s. 182 niniejszego tomu. [Przyp. wyd.]
43
Tame. [Przyp. wyd.]

a take w IV rozdziale Das


Studienausgabe, t. II; w
wyborze pism Freuda pt.
przytoczona jest na s. 128

186

Dowcip i jego stosunek do niewiadomoci

ani ladu oddziaywania podobnego do oddziaywania komicznoci. Przekonajmy


si o tym na podstawie wczeniej przytoczonych przykadw lub na podstawie
kilku nowych, ktre mog poda.
Oto tre telegramu z powinszowaniami wysanego z okazji siedemdziesiciolecia urodzin pewnego aktora:
Trente et quarante.44 Hevesi za w ten

sposb opisuje proces produkowania tytoniu:


Jasnote licie (...) zanurzono w roztworze [wurden da in eine Beize getunkt] i
byy w tym roztworze trawione [und in dieser Tunke gebeizt]45.
Natomiast madame de Maintenon nazywano mme de Maintenant,46
Profesor Kstner47 powiedzia za do pewnego ksicia, ktry podczas
pewnej demonstracji stan przed lunet:
Mj Ksi, zaiste zdaj sobie spraw z tego, e Wasza Wysoko jest Janie
Owiecony [durchlauchtig], ale nie jeste, Panie, przeroczysty [durchsichtig]48.
Hrabiego Andrssy nazywano ministrem piknej powierzchownoci49.
Dalej, mona by sdzi, e przynajmniej te wszystkie dowcipy, ktre za fasad
maj nonsens, wydaj si komiczne i w ten sposb musz oddziaywa. Alici
w tym miejscu przypominam sobie, e takie dowcipy czsto oddziauj na
suchacza w zupenie inny sposb wywouj zaskoczenie i ch ich
odrzucenia50. Chodzi wic widocznie o to, czy nonsens dowcipu jawi si jako
komiczny, czy jako zwyky, czysty nonsens nie zbadalimy jednak, jaki
warunek musi zosta speniony w wypadku kadej z tych sytuacji. Wobec tego
pozostamy przy wniosku, e dowcip podug swej natury powinien by
oddzielony od komicznoci i tylko z jednej strony w pewnych specjalnych
wypadkach, z drugiej za w tendencji spotyka si z ni w celu zdobywania
rozkoszy ze rde intelektualnych.
W trakcie tych docieka na temat stosunkw midzy dowcipem a komik
objawia si nam teraz owa rnica, ktr musimy zaakcentowa jako
44
Por. s. 30 i s. 41 niniejszego tomu. [Trente et quarante" = trzydzieste i czterdzieste"
przyp. tum.]
45
Wielokrotne zastosowanie tego samego materiau.
46
"Maintenant" = teraz". [Przyp. tum.]
47
Por. s. 121 niniejszego tomu. [Przyp. wyd.]
48
W oryginale: Mein Prinz, ich wei wohl, da Sie durch fluchtig sind, aber Sie sind

nicht durch sichtig". [Przyp. tum.]

49
Hrabia Gyula Andrssy (1823-1890) wieloletni austriacko-wgierski minister spraw
zagranicznych uchodzi za dandysa. [.Minister des schnen ueren"; das uere"
= sprawy zagraniczne", wygld" przyp. tum.] [Przyp. wyd.]
50
Zob. s. 12 7 n iniejs zego tom u. [ Przyp. wyd .]

Dowcip i rodzaje komicznoci

187

najistotniejsz, ktra za wskazuje rwnoczenie na pewn zasadnicz


psychologiczn cech charakterystyczn komiki. Musielimy przenie
rdo rozkoszy dowcipu do niewiadomoci, nie wiemy jednak o niczym, co
skaniaoby nas do takiego samego zlokalizowania rda rozkoszy w wypadku
komicznoci. Wszystkie analizy, na ktre dotychczas si powoywalimy,
wskazuj raczej na to, e rdem rozkoszy komicznej jest porwnanie dwch
wysikw, ktre musimy przyporzdkowa przedwiadomoci. Dowcip i komika
rni si przede wszystkim, jeli chodzi o lokalizacj psychiczn; dowcip jest,
by tak rzec, przyczynkiem do komiki pochodzcym z dziedziny niewiadomoci.

[3]
Nie musimy obwinia si o to, e pozwolilimy sobie na t dygresj, bo
przecie kwestia stosunku dowcipu do komiki zniewolia nas do zbadania
komicznoci. Zaiste jednak przyszed ju czas, bymy wrcili do waciwego
tematu tych rozwaa, a mianowicie do omwienia rodkw sucych
przyprawianiu o komiczno. Najpierw oddalimy si roztrzsaniu karykatury
i demaskacji, poniewa daj nam one kilka punktw zaczepienia, jeli chodzi
o analiz komiki naladowania. Naladowanie jest doprawdy najczciej
przyprawione szczypt karykatury, przerysowaniem kilku skdind nie
rzucajcych si w oczy cech charakterystycznych 51, nosi rwnie charakter
obnienia. Wydaje si jednak, e istota naladowania nie sprowadza si do
tego; nie sposb zaprzeczy, e naladowanie jako takie jest nadzwyczaj
wydajnym rdem rozkoszy komicznej, jako e przecie miejemy si
zwaszcza z wiernoci naladowania. Nieatwo znale satysfakcjonujce
wyjanienie tego faktu, o ile nie chcemy podzieli pogldu Bergsona 52
konsekwencj przyjcia tego pogldu jest zepchnicie komiki naladowania
w bliskie ssiedztwo komiki pyncej z odkrycia automatyzmu psychicznego.
Bergson uwaa, i oddziaywa komicznie to wszystko, co w wypadku ywej
osoby kae myle o jakim nieoywionym mechanizmie, tote jego formua
brzmi: mechanizacja ycia". Bergson wyjania komik naladowania
nawizujc do kwestii postawionej przez Pascala w Mylach do pytania,
dlaczego czowiek si mieje, porwnujc dwie podobne twarze, z ktrych
jednak adna jako taka nie sprawia komicznego wraenia:
Albowiem prawdziwe ycie nie powinno si nigdy powtarza. Wszdzie tam, gdzie
nastpuje powtrzenie, gdzie wystpuje cakowite podobiestwo, domylamy si za
przejawem ycia dziaajcego ju mechanizmu 5'.

Por. s. 180 niniejszego tomu. [Przyp. wyd.]


Por. Bergson, miech. Esej o komizmie, dz. cyt. [Przyp. tum.]
53
[Mowa o nastpujcym fragmencie Myli: Dwie podobne twarze, z ktrych adna
oddzielnie nie pobudza do miechu, budz miech przez swoje podobiestwo". Blaise Pascal,
Myli, przeoy Tadeusz eleski (Boy), w nowym ukadzie wedug wydania Jacquesa
51
52

188

Dowcip i jego stosunek do niewiadomoci

Kiedy si widzi dwie twarze zbyt do siebie podobne, myli si o dwch


odciskach tej samej formy lub o podobnym procesie produkcji mechanicznej.
Mwic krtko: przyczyn miechu byoby w tych wypadkach odchylenie si
tego, co ywe, ku temu, co martwe; moemy powiedzie, e byaby to
degradacja tego, co ywe, do stanu martwoty54. Jeli przyznamy tym ujmujcym
wywodom Bergsona moc obowizujc, to poza tym nie bdziemy mieli
trudnoci z przyporzdkowaniem jego pogldu naszemu. Pouczeni dowiadczeniem, e kada forma ycia jest inna, a jej specyfika wymaga wysiku
naszego rozumienia, czujemy si rozczarowani, gdy wskutek penej
zgodnoci lub udzcego naladownictwa nie musimy zdobywa si na
nowy wysiek. Nasze rozczarowanie polega jednak na tym, e odczuwamy
ulg, zbdny za wysiek oczekiwania odprowadzamy przez miech. W tej
samej formule mieciyby si rwnie wszystkie omwione przez Bergsona
wypadki komicznego odrtwienia (raideur), nawykw zawodowych, niezomnych idei i powtarzania okrelonych sposobw wypowiadania si. Wszystkie
one sprowadzayby si do porwnania wysiku oczekiwania z wysikiem
potrzebnym do zrozumienia tego, co sobie podobne, przy czym wiksze
oczekiwanie wspiera si na obserwacji indywidualnej rnorodnoci i plastycznoci ycia. A wic w wypadku naladowania rdem rozkoszy komicznej nie
byaby komika sytuacyjna, lecz komika oczekiwania 55.
Poniewa rozkosz komiczn wywodzimy oglnie z porwnywania,
powinnimy przeanalizowa rwnie sam komiczno porwnania, ktre
przecie tak samo suy jako rodek przyprawiania o komiczno. Nasze
zainteresowanie t kwesti wzronie, gdy przypomnimy sobie, e rwnie
w wypadku porwnania intuicja", czy co jest dowcipem, czy te jest tylko
komiczne, zostawiaa nas na lodzie56.
Temat ten zaiste zasugiwaby na dokadniejsze omwienie go, ni moemy
to uczyni, przyjmujc za punkt wyjcia nasze zainteresowanie. Gwn
waciwoci, o jak pytamy w wypadku porwnania, jest to, czy porwnanie
jest trafne, to znaczy, czy zwraca ono uwag na rzeczywicie wystpujce
podobiestwo dwch rnych przedmiotw. Pierwotna rozkosz z odnajdywania
tego samego57 nie jest jedynym powodem uatwiajcym stosowanie porwnania;
wie si z tym jeszcze i to, e porwnanie nadaje si do takiego zastosowania,
ktre powoduje uatwienie pracy intelektualnej, co ma miejsce wtedy, gdy
jak to si dzieje najczciej porwnuje si to, co bardziej nieznane z tym,
co lepiej znane, to, co abstrakcyjne, z tym, co konkretne, i poprzez to
porwnanie objania si to, co bardziej nieznane i trudne. Z kadym takim

Chevaliera, IW PAX, Warszawa 1977, 115 (183), s. 69 przyp. dum.] Por. Bergson, miech.
Esej o komizmie, dz. cyt., s. 76. [Przyp. wyd.]
54
Tame.
55
Por. s. 177 i nast. niniejszego tomu. [Przyp. wyd.]
56
Por. s. 77 i nast. niniejszego tomu.
57
Por. Groos, Die Spiele des Menschen, dz. cyt., s. 153. [Zob. te s. 114 i nast. niniejszego
tomu przyp. wyd.]

Dowcip i rodzaje komicznoci


189

porwnaniem zwaszcza za tego, co abstrakcyjne, z tym, co rzeczowe


wie si niejakie obnienie i zaoszczdzenie wysiku abstrahowania
(w
znaczeniu mimiki wyobraeniowej)58, lecz, ma si rozumie, nie wystarcza ono
do tego, by wyranie objawia si cecha charakterystyczna komicznoci, ktra
nie pojawia si nagle, lecz z wolna wynurza si z pyncej z porwnania
rozkoszy uatwienia; istnieje niemao przypadkw graniczcych z
komicznoci takich, wobec ktrych mona by wysun wtpliwo, czy wykazuj
one cech charakterystyczn komicznoci. Porwnanie bdzie niewtpliwie
komiczne wtedy, gdy rnica poziomu wysiku abstrahowania waha si
midzy dwiema porwnywanymi rzeczami, gdy do porwnania zostanie
wczone z jednej strony co powanego i obcego zwaszcza natury
intelektualnej czy moralnej z drugiej za co banalnego i niskiego. Powolne,
wyznaczone stosunkami ilociowymi, przechodzenie w trakcie porwnywania
tego, co oglnie rozkoszne, w komiczno moe wyjani choby uprzednia
rozkosz uatwienia i potencja pochodzcy z warunkw mimiki wyobraeniowej.
Z pewnoci unikn nieporozumie, jeli zaakcentuj, e pyncej z
porwnania
rozkoszy komicznej nie wywodz z kontrastu midzy dwiema rzeczami
porwnywanymi, lecz z rnicy midzy oboma wysikami abstrahowania.
Owo trudne do pojcia to, co obce, abstrakcyjne co jest waciwie wzniose
intelektualnie zostaje teraz zdemaskowane jako rwnie niskie przez
stwierdzon zgodno z jake dobrze znanym tym, co niskie, czego za
wyobraenie nie wymaga jakiegokolwiek wysiku abstrahowania. Komika
porwnywania redukuje si wic do przypadku degradowania.
Porwnanie o czym mielimy okazj przekona si wczeniej moe
by dowcipne, nie wykazujc ladu komicznej domieszki; mamy z tym do
czynienia wanie wtedy, gdy porwnanie nie poddaje si obnieniu. Tak wic
porwnanie prawdy do pochodni, ktrej nie mona nie przez tum nie
osmaliwszy komu brody59, ma charakter czysto dowcipny, poniewa wyblaky
frazes (pochodnia prawdy") uznaje si w tym porwnaniu za penowartociowy;
ba, porwnanie to nawet nie jest komiczne, poniewa pochodni jako
przedmiotowi mimo e jest ona konkretnym przedmiotem nie brakuje
niejakiej wytwornoci. Ale porwnanie atwo moe by zarwno dowcipne,
jak komiczne i to jedno niezalenie od drugiego a to w ten sposb, e
porwnywanie moe wspomaga inne techniki dowcipu, na przykad unifikacj
lub aluzj. Tote porwnanie wspomnienia do magazynu"60 porwnanie
autorstwa Nestroya jest rwnoczenie komiczne i dowcipne; jest komiczne
z powodu nadzwyczajnego obnienia, jakiemu musi ulec pojcie psychologiczne
zestawione z jakim magazynem", jest jednak dowcipne dlatego, e ten, kto
go uywa, to subiekt; a wic w tym akcie porwnywania ustanowiona zostaje
zupenie nieoczekiwana unifikacja midzy psychologi a dziaalnoci zawodow
subiekta. Wers z Heinego:

Zob. s. 177 i nast. niniejszego tomu. [Przyp. wyd.]


59 Por. s. 78 niniejszego tomu. [Przyp. wyd.] 60 Por.
s. 81 niniejszego tomu. [Przyp. wyd.]
58

190

Dowcip i jego stosunek do niewiadomoci

A wszystkie pky mi
guziki Przy spodniach
cierpliwoci61
wydaje si zrazu jedynie wzorowym przykadem komicznie degradujcego
porwnania; po dokadniejszym zastanowieniu trzeba jednak przyzna mu
charakter dowcipu, poniewa porwnanie jako rodek aluzji wdziera si
w dziedzin obscenicznoci i w ten sposb sprawia, e uwolniona zostaje
rozkosz pynca z obscenicznoci. Z tego samego materiau powstaje dla nas
poprzez zaiste nieprzypadkowe spotkanie jednoczenie komiczny
i dowcipny zysk rozkoszy; niechby i warunki sprzyjajce powstaniu jednego
przyczyniay si do powstania drugiego: na intuicj", ktra ma nam
podszepn, czy mamy tu do czynienia z dowcipem, czy z komik, takie
zjednoczenie wywiera wpyw przyprawiajcy o konfuzj rozstrzygnicie
moe przynie dopiero uwana analiza, niezalena od dyspozycji do rozkoszy.
A chocia przeledzenie tych bardziej wewntrznych uwarunkowa
komicznego zysku rozkoszy wydawaoby si wielce kuszce, to jednak autor
musi zrobi zastrzeenie, e ani przygotowanie, jakie posiada, ani wykonywany
przeze na co dzie zawd nie upowaniaj go do rozcigania jego bada tak
daleko w sfer dowcipu; autorowi wolno przyzna si, e wanie w temat
komicznego porwnywania przypomina mu o jego niekompetencji.
Dlatego chtnie pozwalamy sobie zauway, i wielu autorw nie uznaje
ostrego rozgraniczenia midzy dowcipem a komik rozgraniczenia, do
ktrego my czulimy si zniewoleni i e okrelaj oni dowcip po prostu jako
komiczn mow" lub sowa [komiczne]". W celu zweryfikowania tego
pogldu pragniemy teraz wybra po jednym przykadzie zamierzonej
i niezamierzonej komiki mowy, aby porwna je z dowcipem. Ju wczeniej
zauwaylimy, e sdzimy, i zaiste umiemy odrni mow komiczn od
dowcipnej.
Mit einer Gabel und mit Mh'
zog ihn die Mutter aus der Brh62
to po prostu komiczne; ale uwaga Heinego o czterech kastach, na jakie
rozpada si ludno Getyngi
profesorowie, studenci, filistrzy i bydo63
jest wybitnie dowcipne.
Za wzorcowy przykad zamierzonej komiki mowy obieram posta
Wippchena" Stettenheima 64. Okrela si Stettenheima mianem czowieka
dowcipnego, poniewa posiada szczegln biego w wywoywaniu komiczPor. s. 80 niniejszego tomu. [Przyp. wyd.]
Por. s. 65 niniejszego tomu. [Przyp. wyd.]
63 Por. s. 65 niniejszego tomu. [Przyp. wyd.]
64
Julius Stettenheim (1831-1916) berliski dziennikarz. [Przyp. wyd.]
61
62

Dowcip i rodzaje komicznoci

191

noci. Dowcip, jaki si ma", w przeciwiestwie do dowcipu, jaki si prawi", jest


w rzeczy samej trafnie okrelony przez t zdolno. Nie sposb zaprzeczy temu,
e listy berneskiego korespondenta Wippchena s dowcipne, s bowiem suto
przetykane wszelkiego rodzaju dowcipami, wrd ktrych znajduj si bardzo
udane (witecznie rozebrany" o paradzie u dzikusw); tym jednak, co nadaje
tym produkcjom specyficzny charakter, nie s owe pojedyncze dowcipy, lecz
tryskajca z nich bez maa w nadmiarze komiczno mowy. Wippchen" to
z pewnoci posta pierwotnie satyryczna modyfikacja Schmocka Freytaga65
jednego z owych nieukw kupczcych narodowym dobrem owiaty
i naduywajcych go, ale rozkosz pynca z efektw komicznych osignitych przy
przedstawianiu tych ludzi w wypadku tego autora najwidoczniej z wolna wypara
na plan dalszy tendencj satyryczn. Produkcje Wippchena to w duej mierze
komiczny nonsens"; autor nota bene susznie posuguje si rozkosznym
nastrojem wywoanym nagromadzeniem takich dokona, by obok rzeczy cakiem
dopuszczalnych przedstawi wszelkiego rodzaju niesmacznoci, co samo w sobie
byoby nie do zniesienia. Nonsens Wippchena wydaje si wic specyficzny
wskutek zastosowania specyficznej techniki. Jeli bliej przyjrzymy si tym
dowcipom", wpadnie nam w oko kilka gatunkw nadajcych smak caej
produkcji. Wippchen w przewaajcej mierze posuguje si zoeniami
(zczeniami), modyfikacjami znanych powiedze i cytatw, zastpieniami
wystpujcych w nich pojedynczych banalnych elementw przez najczciej
bardziej wymagajce, wartociowsze rodki ekspresji. To wszystko jednak bliskie
jest technikom dowcipu.
A oto przykady zcze (wyszukane w przedmowie i na pierwszych
stronach cyklu):
Turcja ma pienidzy niczym siana nad morzem;
zczenie to zostao utworzone z poczenia dwch powiedze:
[1.] Pienidzy jak siana.
[2.] Pienidzy jak piasku nad morzem.

Albo:
Nie jestem niczym wicej, tylko ogoocon kolumn, wiadczc o dawnej
wspaniaoci;
to kondensacja sformuowa ogoocone drzewo" i kolumna etc." Lub te:
Gdzie ni Ariadny wyprowadzajca ze Scylli tej stajni Augiasza?; do tego
zczenia wniosy swoje elementy trzy mity greckie po jednym kady.

65
Schmock to dziennikarz pozbawiony skrupuw w komedii Gustava Freytaga pt. Die
Journalisten. [Przyp. wyd.]

192

Dowcip i jego stosunek do niewiadomoci

Modyfikacje i zastpienia mona skada razem bez wielkiego przymusu;


o ich charakterze moemy si przekona na podstawie najbliszych jake
specyficznych dla Wippchena przykadw, w ktrych regularnie daje
o sobie zna inne, bardziej potoczne i najczciej bardziej banalne brzmienie
zdegradowane do rangi locus communis:
Mit Papier und Tinte hher zu hangen.
[Powiesi wyej papier i atrament.]
Mwi si: Powiesi komu wyej koszyk z chlebem" [Einem den Brotkorb
hher hngen], co ma oznacza: wpdzi kogo w wiksze trudnoci. Czemu
wic nie wolno byoby rozcign tego obrazu na inny materia?
Bitwy, w ktrych Rosjanie wychylaj raz gbszego, raz pytszego66.
pierwsze powiedzenie jest w uyciu; ale po zbadaniu jego pochodzenia nie
byoby wcale nonsensowne zrobienie reklamy temu drugiemu.
Ju wczenie obudzi si we mnie Pegaz.
Zastpujc sowo Pegaz" przez sowo poeta" otrzymamy zdewaluowany
wskutek czstego uywania zwrot przytaczany we wszelkiego rodzaju
autobiografiach. Wprawdzie sowo Pegaz" nie nadaje si, by zastpi sowo
poeta", pozostaje jednak w zwizku mylowym z tym sowem i brzmi bardzo
grnolotnie.
Tak przeyem cierniste lata dziecinne.
Jest to jako ywo porwnanie uyto go zamiast zwykego sowa. Wyrosn
z lat dziecinnych" to jedno ze sformuowa wicych si z pojciem
dziecistwa.
Spord licznych produkcji Wippchena na niektre mona zwrci uwag
jako na przykady czystej komiki choby komicznego rozczarowania:
Bitwa waya si godzinami, w kocu zostaa nie rozstrzygnita
(...) albo jako przykady komicznej demaskacji (niewiedzy):
Klio meduza historii;
czy cytaty w rodzaju:

66
W oryginale: Schlachten, in denen Russen einmal den Krzeren, einmal den Lngeren
ziehen", dosownie: Bitwy, w ktrych Rosjanie wycigaj raz krtszego, raz duszego".
[Przyp. tum.]

Dowcip i rodzaje komicznoci

193

Habent sua fata morgana67.

Nasze zainteresowanie budz raczej zczenia i modyfikacje, poniewa


rozpoznajemy w nich znane techniki dowcipu. Porwnajmy z modyfikacjami
na przykad takie dowcipy, jak:
Ma za sob wspania przyszo68,
Ma idea przed gow 69, i
dowcipy Lichtenberga oparte na modyfikacji:
Neue Bder heilen gut70,
itp. Czy wic produkcje Wippchena, w ktrych posuguje si on t sam
technik, naley okreli mianem dowcipw, czy te rni si one od nich,
a jeli tak, to czym?
Doprawdy, nietrudno odpowiedzie na to pytanie. Przypomnijmy sobie,
e dowcip objawia suchaczowi swe podwjne oblicze, e zmusza go do
dwch rnych uj. W wypadku dowcipw nonsensownych jak ostatnio
wspomniane jedno ujcie, uwzgldniajce jedynie brzmienie dowcipu,
powiada, e to nonsens; drugie jednak ujcie, ktre podajc za
aluzjami przemierza drog przez niewiadomo suchacza, odkrywa
wyborny sens. W wypadku podobnych do dowcipu produkcji Wippchena
jedno oblicze dowcipu jest puste, jakby w stanie zaniku wprawdzie to
Janusowa gowa, lecz tylko jedno oblicze wyksztacone. Jeli, skuszeni
technik, ruszymy w niewiadomo, niczego nie odkryjemy. Zczenia nie
naprowadz nas na lad adnego przypadku, w ktrym oba czony zczenia
utworzyyby nowe znaczenie; wystarczy podda je analizie, a ju przy
pierwszej prbie zupenie si rozpadn. Modyfikacje i zastpienia prowadz
jak w dowcipie do nowego brzmienia, uywanego i znanego, sama
jednak modyfikacja lub zastpienie nie mwi nic innego i z reguy nie
powiada niczego, co byoby prawdopodobne lub potrzebne, przeto nie
pozostaje nam nic innego, jak uj je jako nonsens. Wobec tego moemy
rozstrzyga wedle wasnego upodobania, czy takie produkcje, ktre uwolniy
si od jednej z najistotniejszych cech charakterystycznych dowcipu, mamy
okreli mianem marnych" dowcipw, czy w ogle odmwi im miana
dowcipu.
67
Powiedzenie Habent sua fata libelli" (Ksiki maj swe losy") przypisuje si
rzymskiemu komediopisarzowi Terencjuszowi. Fata Morgana" to, jak wiadomo, woskie
okrelenie specyficznego zudzenia wzrokowego wywoanego gr powietrza na ulicy Messyny ;
wywodzone od wrki Morgany siostry krla Artura. [Przyp. wyd.]
68
Por. s. 26 niniejszego tomu. [Przyp. wyd.]
69
Por. s. 73 niniejszego tomu. [Przyp. wyd.)
70
Por. s. 71 niniejszego tomu. [Przyp. wyd.j

194

Dowcip i jego stosunek do niewiadomoci

Takie niedorobione dowcipy niewtpliwie wywouj komiczny efekt;


moemy to sobie wyjani na wicej ni jeden sposb. Komika powstaje albo
wskutek odkrycia sposobw mylenia niewiadomoci, z czym mielimy do
czynienia we wczeniej rozwaanych przypadkach71, albo w wyniku porwnania
z penym dowcipem, z ktrego pynie rozkosz. Nic nie stoi na przeszkodzie, by
przyj zaoenie, e spotykaj si tu te dwa sposoby powstawania rozkoszy
komicznej. Nie da si odrzuci stwierdzenia, e wanie owo nieudolne oparcie
na dowcipie zamienia tu nonsens w nonsens komiczny.
Znamy bowiem inne atwe do przejrzenia przypadki, w ktrych taka
nieudolno poprzez porwnanie z tym, co pozostaje do dokonania
sprawia, e nonsens staje si nieodparcie komiczny. Lepszych ni dowcip
przykadw na to moe zapewne dostarczy nam szarada przeciwiestwo
dowcipu72. Wemy na przykad jakie artobliwe pytanie73, ktre brzmi:
Co to jest? Wisi na cianie i mona sobie wytrze nim rce?
Jeli odpowied brzmiaaby rcznik", to mielibymy do czynienia z gupi
zagadk. Odpowied taka zostanie raczej odrzucona: Nie, to led". Ale, na
mio bosk" pada wtedy peen zdumienia zarzut led przecie nie
wisi na cianie". Zawsze go moesz powiesi". Kt jednak zechce wytrze
sobie rce o ledzia?" C" syszymy uspokajajc odpowied przecie
nie musisz". Owo wyjanienie podane poprzez dwa typowe przesunicia
pokazuje, jak duo nie dostaje temu pytaniu, by stao si prawdziw zagadk,
ale z powodu tej absolutnej nieudolnoci jawi si nam ono jako nieodparcie
dowcipne, a nie jako po prostu nonsensownie gupie pytanie. W ten sposb
wskutek niedotrzymania istotnych warunkw mona uczyni
dowcip,
zagadk i inne ktre jako takie nie powoduj komicznej rozkoszy
rdami teje.
Jeszcze mniejsze trudnoci sprawia nam zrozumienie przypadkw
mimowolnej komiki mowy, ktre do woli znajdujemy chociaby w wierszach
Frederike Kempner74:

Przeciwko wiwisekcji
acuch nieznany skuwa czeka
I biedne zwierz w jednej parze.
Wol ma zwierz ergo dusz
Cho mniejsza od duszy ludzkiej si okae.
Albo rozmowa czuych maonkw:
Por. np. s. 184 niniejszego tomu. [Przyp. wyd.] Por. przypis
116 na s. 63 niniejszego tomu. [Przyp. wyd.] Por. przypis 19
na s. 139 niniejszego tomu. [Przyp. wyd.] F. Kempner,
Gedichte, Berlin 1891.

Dowcip i rodzaje komicznoci


195
Kontrast

Jestem szczliwa" wzdycha ona. ,Ja


te" grzmi pan m rad. Gdy widz,
jakiegom wyboru dokona Pier mi si
pry, e mam dobry smak".
Nie ma tu nic, co przypomina dowcip. Bez wtpienia jednak to wanie
nieudolno tych poezji", nadzwyczajna wprost niezgrabno ich stylu,
kojarzcego si z najpowszedniejszymi, zaczerpnitymi ze stylu gazetowego
sformuowaniami, prostacka ograniczono wyraanych przez nie myli, brak
choby ladu poetyckiego sposobu mylenia i poetyckiej ekspresji sprawiaj, e
s one komiczne. Ale nawet jeli wemiemy to wszystko pod uwag,
komiczno poezji Frederike Kempner nie wydaje si oczywista; wiele
podobnych produkcji uznajemy po prostu za marne, nie miejemy si z nich,
lecz irytujemy si z ich powodu. Ale wanie to, e tak wielka jest rnica
midzy tymi poezjami a naszymi wymaganiami stawianymi wierszowi skania
nas do ujcia ich jako komiczne; im mniejsza jest ta rnica, tym acniej
o krytyk ni miech. Dalej, komiczne oddziaywanie zapewniaj wierszom
Kempner inne okolicznoci uboczne niewtpliwie dobre zamiary autorki
i rozbrajajca nasze szyderstwo czy te irytacj gbia uczu, jaka czujemy to
skrywa si za t czy inn rozpaczliw fraz. W tym momencie nasz uwag
przykuwa problem, ktrego rozstrzygnicie dotychczas odraczalimy.
Podstawowym warunkiem rozkoszy komicznej jest niewtpliwie rnica
wysiku, obserwacja dowodzi jednak, e z takiej rnicy nie za kadym razem
tryska rozkosz. Jakie wic warunki musz jeszcze zaistnie lub jakie zaburzenia
trzeba usun, aeby z rnicy wysiku naprawd moga wynikn komiczna
rozkosz? Zanim jednak przystpimy do udzielenia odpowiedzi na to pytanie,
pragniemy na koniec powyszych docieka stwierdzi, e komiczno
mowy nie wie si z dowcipem, dowcip musi by przeto czym innym ni
komiczno mowy75.

[4]
Zamierzajc teraz przystpi do udzielenia odpowiedzi na postawione
wyej pytanie o warunki, w jaki sposb z rnicy wysiku powstaje rozkosz
komiczna, moemy pozwoli sobie na uatwienie, ktre nie przyniesie nam
niczego innego, tylko rozkosz. Udzielenie dokadnej odpowiedzi na to pytanie
byoby jednoznaczne z wyczerpujcym przedstawieniem natury komicznoci,
jeli za o to chodzi, nie moemy przyzna sobie ani zdolnoci, ani kompetencji.
Zadowolimy si wic rzuceniem wiata na problem komicznoci, tak aby
wyranie skontrastowa go z dowcipem.

Por. s. 190 niniejszego tomu. [Przyp. wyd.]

196

Dowcip i jego stosunek do niewiadomoci

Wszystkie teorie komicznoci spotykay si z zarzutem ze strony krytykw,


e w definicji komicznoci przeocz si to, co istotne dla komiki. Komiczno
polega na kontracie wyobraeniowym; ba, polega ona na kontracie
wyobraeniowym, jako e oddziaywa on komicznie, i nie inaczej. Poczucie
komiki bierze si z faktu zniweczenia jakiego oczekiwania; ba, powstaje ono
w wyniku zniweczenia jakiego oczekiwania, o ile owo rozczarowanie nie jest
odczuwane wprost jako przykre. Wspomniane wyej zarzuty krytykw s
niewtpliwie usprawiedliwione, ale przecenia si je, wnioskujc na ich
podstawie, e istotny wyrnik komicznoci wymyka si dotychczas naszemu
ujciu. Tym, co wpywa na powszechne obowizywanie owych definicji, jest
to, e okrelaj one warunki konieczne do powstania komicznej rozkoszy, co
jednak nie znaczy, e trzeba si w nich doszukiwa opisu samej natury komiki.
Atoli dopiero wtedy bez trudu odeprzemy te zarzuty i odpowiemy na
sprzeciwy podnoszone wobec takiej definicji komicznoci, gdy postrzeemy
rozkosz komiczn jako rozkosz tryskajc z rnicy porwnawczej dwch
wysikw. Rozkosz komiczna i miech efekt, na podstawie ktrego poznaje
si t rozkosz mog powsta dopiero wtedy, gdy rnica ta nie bdzie si
nadawaa do zastosowania i odprowadzenia. Kiedy rnica ta gdy tylko
zostanie poznana znajduje inne zastosowanie, nie zyskujemy adnego efektu
rozkoszy, mamy najwyej przelotne poczucie rozkoszy, w ktrym jednak nie
ujawnia si cecha charakterystyczna komicznoci. Jak w wypadku dowcipu
trzeba przedsiwzi szczeglne kroki, by unikn innego zastosowania
wysiku uznanego za zbdny76, tak i rozkosz komiczna moe powsta jedynie w
sytuacji, w ktrej zostanie speniony ten ostatni warunek. Tote wypadki, w
ktrych w naszym yciu wyobraeniowym powstaj takie rnice wysikw, s
bardzo liczne; wypadki, gdy z owych rnic wysikw tryska rozkosz, s za
doprawdy stosunkowo rzadkie.
Obserwatorowi, ktry dokona choby pobienego przegldu warunkw
powstawania komicznoci z rnicy wysikw, nasuwaj si dwie uwagi: po
pierwsze, e istniej wypadki, w ktrych komika pojawia si regularnie,
niejako si rzeczy, i przeciwnie inne wypadki, w ktrych komika wydaje
si silnie uzaleniona od warunkw, z jakimi w danym wypadku mamy do
czynienia, i od pozycji obserwatora; po wtre za, e niezwykle due rnice
bardzo czsto przeamuj niekorzystne uwarunkowania, tak i uczucie komiczne
powstaje wbrew nim. W nawizaniu do pierwszego spostrzeenia mona by
wyrni dwie klasy klas nieodpartej komicznoci i klas komicznoci
okazjonalnej chocia z gry trzeba by zrezygnowa z zaoenia, e klasa
komicznoci nieodpartej wolna jest od wyjtkw. Byoby wielce kuszce
przeledzi, jakie s warunki miarodajne dla obu klas.
Jeli chodzi o drug klas, obowizuj tu warunki, ktrych cz
okrelilibymy jako izolowanie" 77 wypadku komicznoci. W wyniku dalszej
analizy moemy pozna na przykad nastpujce warunki:
76
77

Por. s. 138 i nast. niniejszego tomu. [Przyp. wyd.j


Zostanie to dokadniej wyjanione na s. 202 niniejszego tomu. [Przyp. wyd.]

Dowcip i rodzaje komicznoci


197

a)

Najkorzystniejszy warunek do powstania rozkoszy komicznej


tworzy
nastrj oglnie pogodny, gdy czowiek pali si do miechu". Przy zaraliwym
pogodnym nastroju prawie wszystko wydaje si komiczne, prawdopodobnie
dzieje si tak za spraw porwnania z wysikiem w normalnym stanie ducha.
Dowcip, komika i wszystkie inne podobne metody zyskiwania rozkoszy
z aktywnoci psychicznej nie s przecie niczym wicej, tylko sposobami
odzyskiwania tego pogodnego nastroju euforii o ile nie wystpuje on jako
oglna dyspozycja psyche, w pojedynczych wypadkach.
a) Podobnie uatwiajco oddziaywa oczekiwanie komicznoci,
nastawienie
si na rozkosz komiczn; tote jeli istnieje zamiar przyprawiania o komik,
jeli dzieli go z nami kto inny, wystarcz tak niewielkie rnice, e
prawdopodobnie zostayby one przeoczone, gdyby nastpiy w wypadku
przeywania nie ukierunkowanego na jaki zamiar. Ten, kto zamierza
przeczyta co komicznego lub pj do teatru na fars, zawdzicza temu
zamiarowi, e mieje si potem z rzeczy, ktre w normalnym yciu wcale nie
byyby odczuwane jako komiczne. mieje si wreszcie na samo wspomnienie
miechu, w chwili oczekiwania, e bdzie si mia, gdy widzi, e komediant
dopiero wychodzi na scen, nim jeszcze aktor zdy podj prb rozbawienia
go. Przyznajemy przeto, e tego, z czego moglimy si mia w teatrze, potem
si wstydzimy.
) Niekorzystne dla komiki warunki wynikaj z tego, jakiego rodzaju
aktywno psychiczna zajmuje w danej chwili indywiduum. Praca wyobrani
lub praca myli zmierzajca do powanych celw zakca zdolno
odprowadzenia obsad, ktrych potrzebuje dla swych przesuni, tote do
rozkoszy komicznej mog si przedrze jedynie nieoczekiwanie wielkie
rnice wysikw. Niekorzystne dla komiki s zwaszcza wszystkie rodzaje
procesu mylowego, ktre na tyle s dalekie od plastycznoci, by mimika
wyobraeniowa ustaa; w wypadku namysu abstrakcyjnego w ogle nie ma
miejsca dla komiki, chyba e ten sposb mylenia zostanie nagle przerwany.
d) Sposobno do wyzwolenia rozkoszy komicznej znika rwnie wtedy, gdy
uwaga skoncentrowana jest na porwnywaniu, z ktrego moe pochodzi
komika. W takich warunkach traci komiczn si wanie to, co skdind
najpewniej oddziaywa komicznie. Ruch lub dokonanie umysowe nie moe
sta si komiczne dla czowieka, ktrego zainteresowanie jest skierowane
akurat na to, by w ruch lub dokonanie porwna wedug skali, ktra wydaje
mu si zrozumiaa. Tak wic egzaminator nie uzna, e nonsens, ktry w swej
niewiedzy stworzy egzaminowany, jest komiczny; taki nonsens wpdzi go
w irytacj, tymczasem koledzy egzaminowanego bardziej zainteresowani
tym, ile szczcia bdzie mia ich kolega, ni tym, ile on wie bd si
serdecznie mia z tego nonsensu. Instruktor gimnastyki lub nauczyciel taca
jedynie z rzadka zwraca uwag na komiczno ruchw wykonywanych przez
uczniw, a kaznodziei zupenie umyka komiczno niedostatkw charakterologicznych ludzi niedostatkw, ktre jake dobrze umie uwypukli
komediopisarz. Proces komiczny nie znosi nadmiernego obsadzenia przez
uwag musi, niepomny na nie, i przed siebie, w czym zreszt jest cakiem

198

Dowcip i jego stosunek do niewiadomoci

podobny do dowcipu 78. Gdybymy jednak z koniecznoci okrelili proces


komiczny mianem niewiadomego", byoby to sprzeczne z terminami
procesw wiadomoci", ktrymi z odpowiednim uzasadnieniem
posugiwaem si w Die Traumdeutung. Proces ten naley raczej do
przedwiadomoci, procesy za, ktre zachodz w podwiadomoci i nie maj
obsadzenia uwagi obsadzenia, z ktrym zwizana jest wiadomo mona
trafnie okreli mianem automatycznych". Proces porwnywania wysikw,
o ile ma wytwarza rozkosz komiczn, musi by automatyczny.
e) Jest bardzo niedogodne dla komiki, jeli wypadek, z ktrego ma powsta,
daje rwnoczenie asumpt do rozptania silnych afektw. Odprowadzenie
skutecznej rnicy jest wwczas z reguy wykluczone. Afekty, dyspozycja
i nastawienie indywiduum pozwalaj w danym wypadku zrozumie to, e
komiczno wynurza si lub znika wraz z ujawnieniem si lub znikniciem
stanowiska indywidualnej osoby, e komiczno absolutna zachodzi jedynie
w wyjtkowych przypadkach. Dlatego zaleno czy wzgldno komicznoci
s znacznie wiksze ni zaleno czy wzgldno dowcipu, ktry nigdy nie
powstaje, ktry zawsze jest tworzony, i w trakcie tworzenia go mona zwraca
uwag na warunki, jakie musz by spenione, by zosta zaakceptowany.
Wrd niedogodnych dla komiki warunkw najsilniejszy wpyw ma rozwj
afektw, tote jego donioso gdy chodzi o ten jego aspekt nie zostaa
zapoznana przez adn ze stron79. Dlatego powiada si, e poczucie komicznoci
powstaje przede wszystkim w na poy obojtnych przypadkach bez
intensywnego wspdziaania emocji i uwagi. A jednak wanie w przypadkach,
kiedy dochodzi do rozptania afektw, mona zaobserwowa, jak tworzy si
szczeglnie dua rnica wysiku automatyzmu odprowadzenia. Jeli na
napomnienia Oktawia pukownik Butler, miejc si gorzko", odpowiada
okrzykiem:
Co? Wdziczno? Habsburskiego domu!80

to przepeniajca go gorycz nie uniemoliwia mu miechu na


wspomnienie
rozczarowania, ktrego jak sdzi dozna, z drugiej za strony poeta nie
moe opisa wielkoci tego rozczarowania w bardziej sugestywny sposb, jak
przedstawiajc, e jest ono zdolne zmusi do miechu w samym centrum
rozptanej burzy afektw. Moim zdaniem wyjanienie to daje si zastosowa
do wszystkich przypadkw, kiedy to miech pojawia si wraz z innymi
przykrymi lub intensywnymi afektami w sytuacjach innych ni
tylko
przyjemne.
f) Jeli jeszcze dodamy, e rozwj rozkoszy komicznej moe by przypieszony
za pomoc kadego obfitujcego w rozkosz dodatku, jakby za porednictwem
7

Por. s. 138 niniejszego tomu. [Przyp. wyd.]

8
7
79

atwo ci si mia, ciebie to nie dotyczy".


Schiller, mier Wallenseina, przeoy Jan Nepomucen Kamiski, akt II, scena VI, w:
tego Dziea, dz. cyt., t. II, s. 444. [Przyp. tum.]
80

Dowcip i rodzaje komicznoci

199

czego w rodzaju oddziaywania przez zetknicie (wedug czego w rodzaju


zasady rozkoszy wstpnej w wypadku dowcipu tendencyjnego), to uzna
moemy, e warunki rozkoszy komicznej przeanalizowalimy, jeli nie cakowicie,
to w kadym razie w stopniu wystarczajcym dla naszych celw. Przekonamy
si nastpnie, e adna hipoteza nie czyni tak atwo zado tym warunkom,
a take niestaoci i zalenoci efektu komicznego, jak zaoenie odprowadzenia
jakiej rnicy, ktra jednak wrd tych jake zmiennych stosunkw
moe znale inne zastosowanie ni owo odprowadzenie.

[5]
Na wnikliwsze badanie zasugiwaaby jeszcze komiczno tego, co seksualne
i obsceniczne, w tym jednak miejscu zajmiemy si t kwesti, przedstawiajc na jej
temat jedynie kilka uwag. Punktem wyjciowym byoby tu rwnie obnaenie8 '.
Przypadkowe obnaenie sprawia na nas wraenie komiczne, poniewa
porwnujemy atwo, z jak rozkoszujemy si tym widokiem, z duym
wysikiem, jaki w przeciwnym razie musielibymy woy w osignicie tego celu.
Ten przypadek bliski jest komicznoci naiwnej, jest jednak od niej prostszy. Kade
obnaenie, ktrego wiadkami lub, w wypadku spronoci, suchaczami
zostalimy za spraw kogo trzeciego, jest tosamy z przyprawianiem
o komiczno osoby obnaanej. Syszelimy, e zadanie dowcipu polega na
zastpowaniu spronoci, w rezultacie czego ponownie otwiera si jakie utracone
rdo rozkoszy komicznej. Natomiast podsuchiwanie obnaenia nie jest dla
podsuchujcego przypadkiem komiki, poniewa jego wysiek wasny znosi przy
tym warunki rozkoszy komicznej; w takiej sytuacji pozostaje jedynie rozkosz
seksualna pynca z tego, co zostao podsuchane. Ale gdy podsuchiwacz opowie
0 tym, co podsucha, komu innemu, wwczas podsuchana osoba znw stanie
si komiczna, gdy przeway punkt widzenia, e zaniechaa ona wysiku, ktry
byby potrzebny do ukrycia tego w tajemnicy. Poza tym w dziedzinie seksualnoci
i obscenicznoci obok obfitujcego w rozkosz stanu pobudzenia seksualnego
wystpuje wielkie bogactwo sposobnoci zyskiwania rozkoszy komicznej, jako
e czowiek moe zosta przedstawiony jako zaleny od potrzeb cielesnych
(obnienie) lub te za roszczeniem mioci duchowej moe zosta odkryta
potrzeba fizyczna (demaskacja).

[6]
Wyzwanie do poszukiwania zrozumienia komicznoci rwnie w jej
psychogenezie w zaskakujcy sposb przyszo ze strony piknej i jake
ywotnej ksiki Bergsona 82 . Bergson, ktrego definicje zmierzajce do
81
82

Jak w wypadku dowcipu obscenicznego, por. s. 91 i nast. niniejszego tomu. [Przyp. wyd.]
Bergson, miech. Esej o komizmie, dz. cyt. [Przyp. tum.]

200

Dowcip i jego stosunek do niewiadomoci

uchwycenia cechy charakterystycznej komicznoci ju poznalimymechanizacja ycia", zastpienie rzeczy naturalnych sztucznymi" 83 wskutek bliskiego
zwizku mylowego od automatyzmu przechodzi do automatw i usiuje
sprowadzi szereg efektw komicznych do wyblakego wspomnienia dziecinnych
zabawek. W tym kontekcie wznosi si na poziom, ktry jednak wkrtce
porzuca; usiuje wywie komiczno z pniejszego oddziaywania dziecinnych
radoci.
By moe powinnimy posun si w upraszczaniu dalej i wrci do najdawniejszych
wspomnie, w grach, ktre tak bawi dziecko, doszukujc si pierwszego zarysu
kombinacji, ktre budz miech u dorosych. (...) Zbyt czsto nie zauwaalimy nawet
w wikszoci naszych silnych wzrusze, ile w nich jest by tak rzec dziecicoci84.

Poniewa za przeledzilimy proces ksztatowania dowcipu a do etapu


dziecinnej gry sowami i mylami85 etapu nie poddajcego si racjonalnej
krytyce musi nas kusi, by pj tropem rwnie tych infantylnych korzeni
komicznoci, ktrych istnienie zakada Bergson.
Rzeczywicie, gdy chodzi o zbadanie stosunku komiki do dziecka,
natykamy si na cay szereg zwizkw wielce, jak nam si wydaje, obiecujcych.
Samo dziecko adn miar nie wydaje si nam komiczne, chocia dziki swej
naturze dziecko spenia wszystkie warunki, by przy porwnaniu jego natury
z nasz powstaa rnica komiczna: nadmierny wysiek ruchowy i may
wysiek intelektualny, zdominowanie dokona psychicznych przez funkcje
fizyczne, a take inne cechy. Dziecko tylko wtedy sprawia na nas wraenie
komiczne, gdy nie zachowuje si jak dziecko, lecz jak powany dorosy, a w ten
sam sposb jak inne przebierajce si osoby; dopki jednak dziecko ma natur
dziecka, postrzegajc je, odczuwamy czyst rozkosz, moe tylko pobrzmiewa
w tym komiczno. Mwimy, e dziecko jest naiwne, jeli ujawnia swj brak
zahamowa, mwimy za, e naiwno-komiczne s te jego wypowiedzi, ktre
zasyszane od dorosego czowieka ocenilibymy jako obsceniczne lub
dowcipne.
Z drugiej za strony dziecku brakuje wyczucia komiki. Odnosimy wraenie,
jakby to zdanie mwio nie wicej, tylko to, e poczucie komicznoci pojawia
si na pewnym etapie rozwoju psychicznego, podobnie jak inne, i stwierdzenie
to bynajmniej nie wydawaoby si osobliwe, tyle e trzeba przyzna, i
poczucie komicznoci wyranie pojawia si ju w okresie, ktry trzeba zaliczy
do wieku dziecistwa. Da si jednak wykaza, e stwierdzenie, i dziecku
brakuje poczucia komicznoci, zawiera co wicej ni jak oczywisto.
Przede wszystkim atwo zrozumie, e nie moe by inaczej, jeli suszne jest
nasze ujcie wywodzce poczucie komicznoci z rnicy wysiku powstajcej
w momencie, gdy chcemy zrozumie drugiego. Powoajmy si po raz drugi na

83 Tame, s. 89. [Przyp. dum.]


84
Tame, s. 106-107. [Przyp. tum.]
85
Por. s. 120 i nast. niniejszego tomu. [Przyp. wyd.]

Dowcip i rodzaje komicznoci

201

przykad komicznoci ruchu. Porwnanie umoliwiajce powstanie rnicy


ujte w formuy wiadome brzmi nastpujco: On robi to w taki
sposb" i A ja robibym to tak" lub te A ja zrobiem to tak". Dziecko jednak
nie ma zawartej w drugim zdaniu miary, dziecko rozumuje po prostu przez
naladowanie, robi to tak samo. Dopiero w trakcie wychowania dziecko
otrzymuje t miar wraz ze wzorem: Powiniene robi to w ten sposb"; jeli
za posuguje si ow miar przy porwnywaniu, blisko std do wniosku: Ten
czowiek nie wykona tego w sposb prawidowy" i Ja potrafi to lepiej".
W tym wypadku dziecko wymiewa drugiego czowieka, wymiewa go, majc
poczucie swojej przewagi. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby wywie rwnie
i ten miech z rnicy wysiku, ale analogicznie do sytuacji wymiania
dorosego przez innego dorosego wolno nam wysnu wniosek, e jeli chodzi
o miech wynikajcy z poczucia przewagi, dziecko nie ma poczucia komicznoci.
Jest to miech czystej rozkoszy. Tymczasem my, jeli wyranie odczuwamy
wasn przewag, to umiechamy si, zamiast wybuchn miechem, lub
gdy si miejemy to jednak moemy wyranie odrni owo uwiadomienie
sobie wasnej przewagi od doprowadzajcej nas do miechu komicznoci86.
Prawdopodobnie mamy suszno, mwic, e dziecko mieje si z czystej
rozkoszy w rnych sytuacjach, ktre my uznajemy za komiczne", nie umiejc
tego uzasadni, tymczasem pobudki dziecka s jasne i mona je uj w sowa.
Jeli wic kto potknie si na ulicy i przewrci, miejemy si, poniewa nie
wiadomo dlaczego odnosimy wraenie, e co jest komiczne. Dziecko
w takiej sytuacji mieje si w poczuciu wasnej przewagi lub z schadenfreude:
Ty si przewrcie, a ja nie". Wydaje si, e pewne pobudki dziecicej
rozkoszy my, doroli, utracilimy, lecz w zamian za to mamy w tych samych
warunkach poczucie komicznoci".
Jeli wolno nam porwa si na uoglnienie, wydawaoby si doprawdy
kuszce sprowadzi specyficzny charakter komicznoci do obudzenia si
infantylnoci, uj komiczno jako odzyskany stracony miech dziecicy".
Mona by wtedy powiedzie, e za kadym razem miej si z rnicy wysiku
midzy drugim czowiekiem a mn, gdy w tym drugim odnajduj dziecko.
Albo, mwic dokadniej, pene porwnanie wiodce do komicznoci brzmiaoby
nastpujco:
On robi to w taki sposb a ja robi to tak".
On robi to w taki sposb, jak ja, kiedy bytem dzieckiem".
Ten miech za kadym razem dotyczyby wic porwnania midzy ja"
czowieka dorosego i ja" jako dziecka. Nawet nierwnowano rnicy
komicznej mianowicie e wydaje mi si mieszne raz mniej, raz wicej
wysiku87 zgadzaaby si z warunkiem infantylnoci; komiczno jest w tym
wypadku rzeczywicie po stronie infantylnoci.
86
87

Por. s. 120 i s. 176 niniejszego tomu. [Przyp. wyd.]


Por. przypis 19 na s. 176 niniejszego tomu. [Przyp. wyd.]

202

Dowcip i jego stosunek do niewiadomoci

Ze stwierdzeniem tym nie kci si fakt, e samo dziecko jako obiekt


porwnania nie sprawia na mnie komicznego wraenia, lecz wydaje mi si
po prostu mie; stwierdzeniu temu nie przeczy i to, e owo porwnanie
z infantylnoci tylko wtedy oddziaywa komicznie, gdy uniknie si innego
zastosowania tej rnicy, albowiem wtedy wchodz w rachub warunki
odprowadzenia. Wszystko, co sprawia, e proces psychiczny wchodzi w jaki
zwizek, przeciwdziaa odprowadzeniu nadmiernej obsady i doprowadza j do
innego zastosowania; to, co izoluje akt psychiczny, dziaa na korzy
odprowadzenia88. wiadome nastawienie si na dziecko jako osob porwnania
uniemoliwia wic odprowadzenie niezbdne do powstania komicznej rozkoszy;
podobnie zblienie si do izolacji co, nawiasem mwic, moemy przypisa
procesom psychicznym zachodzcym u dziecka powstaje jedynie w wypadku
obsady przedwiadomej 89 . Dodatek do porwnania Ja te robiem to
w taki sposb, gdy byem dzieckiem" - z ktrego wynika komiczne
oddziaywanie, wchodziby wic w rachub w wypadku rednich rnic
dopiero wtedy, gdyby uwolnionym nadmiarem nie mg zawadn aden
inny zwizek.
Jeli pozostaniemy jeszcze przy powzitym przez nas usiowaniu znalezienia
natury komicznoci w przedwiadomym nawizaniu do infantylnoci, bdziemy
musieli pj krok dalej ni Bergson i przyzna, e porwnanie, z ktrego
wynika komiczno, nie musi budzi choby dawnej rozkoszy z zabawy
dziecinnej, wystarczyoby, e porwnanie to poruszaoby nie natur dziecic
w ogle, lecz moe tylko samo cierpienie dziecice. Twierdzc to, oddalamy
si od Bergsona, lecz odnoszc rozkosz komiczn nie do rozkoszy
przypominanej, ale do jakiego porwnania pozostajemy w zgodzie ze sob.
By moe przypadki pierwszego rodzaju w pewnym stopniu s identyczne
z komicznoci majc charakter czego regularnego i nieodpartego90. Powoajmy
si w tym miejscu na wprowadzony 91 wyej schemat moliwoci komicznych.
Powiedzielimy, e rnica komiczna powstaje albo:
a) poprzez porwnanie midzy ja" a innym ja", albo
a) poprzez porwnanie cakowicie przeprowadzone w obrbie
innego
ja", albo
a) poprzez porwnanie cakowicie przeprowadzone w obrbie ja".
W pierwszym wypadku drugi czowiek wydawaby mi si dzieckiem,
w drugim sam degradowaby si do pozycji dziecka, w trzecim za wypadku
sam znajdowabym dziecko w sobie, [a)] Do pierwszego przypadku naley
komiczno ruchu i form, dokonania intelektualnego i charakteru; tym, co
odpowiednio infantylne, byby pd do ruchu oraz intelektualny i obyczajowy
niedorozwj dziecka, tote na przykad gupiec wyda mi si komiczny, kiedy
przypomina mi leniwe dziecko, czowiek za zy wywoa wraenie komicznoci,
Por. s. 196 niniejszego tomu. [Przyp. wyd.]
Por. s. 197 i nast. niniejszego tomu. [Przyp. wyd.]
Por. s. 194 niniejszego tomu. [Przyp. wyd.]
Por. s. 176 i nast. niniejszego tomu. [Przyp. wyd.]

Dowcip i rodzaje komicznosci

203

gdy obudzi wspomnienie niegrzecznego dziecka. O dziecinnej rozkoszy


utraconej przez dorosego mona by mwi tylko w jednym wypadku, wtedy
mianowicie, gdy dziecko bierze w rachub rozkosz pync z waciwej mu
wesoej ruchliwoci.
[b)] Drugi wypadek, gdy komika cakowicie polega na wczuciu si",
obejmuje najliczniejsz grup moliwoci komik sytuacyjn, hiperbol
(karykatur), naladowanie, obnienie i demaskacj. Jest to ten wypadek,
w ktrym najczciej przydaje si wprowadzenie infantylnego punktu widzenia.
Albowiem komika sytuacyjna zasadza si najczciej na kopotach, w ktrych
rozpoznajemy bezradno dziecka; najwikszy spord nich zaburzenie
innych dokona przez kategoryczne wymagania potrzeb naturalnych
odpowiada brakujcemu jeszcze dziecku opanowaniu funkcji
cielesnych.
Jeli komika sytuacyjna oddziaywa przez powtrzenia, to opiera si na
waciwej dziecku rozkoszy pyncej z cigego powtarzania (pytania,
opowiadanie historyjek), wskutek czego dziecko staje si ciarem dla
dorosego92. Hiperbola, ktra jeszcze przysparza rozkoszy dorosemu, o ile
umie odeprze gos krytyki, czy si ze specyficznym dla dziecka brakiem
umiaru, z jego nieznajomoci wszystkich stosunkw ilociowych, ktre
jednak poznaje pniej jako stosunki jakociowe. Zachowanie umiaru,
powcignicie nawet dozwolonych podniet, jest pnym owocem wychowania,
zyskiwanym wskutek wzajemnego hamowania si aktywnoci psychicznych
sprzgnitych w jakim zwizku. Jeli w zwizek zostaje osabiony
w niewiadomoci snu, w monoideizmie psychonerwic ponownie
zjawia
si dziecinne nieumiarkowanie.
Komika naladowania zgotowaa naszemu rozumieniu wzgldnie due
trudnoci, jako e nie zwracalimy uwagi na element infantylny. Naladowanie
jest jednak sztuk najlepiej opanowan przez dziecko, jest przyczyn sprawcz
wikszoci gier dziecinnych. Ambicja dziecka zmierza nie tyle do tego, by
zostao ono wyrnione spord innych dzieci, lecz raczej do naladowania
dorosych. Od stosunku dziecka do dorosych zaley take komika degradacji,
ktrej w yciu dziecka odpowiada protekcjonalno dorosego. Niewiele
rzeczy moe przysporzy dziecku wikszej rozkoszy ni znienie si dorosego
do jego poziomu, wyrzeczenie si przez dorosego jego przytaczajcej
przewagi i przyczenie si do zabawy z dzieckiem, traktowanie dziecka na
rwni z sob. Uatwienie przysparzajce dziecku czystej rozkoszy w wypadku
dorosego staje si jako obnienie rodkiem przyprawiania o komiczno
i rdem rozkoszy komicznej. O demaskacji wiemy, e sprowadza si ona do
degradacji.
[c)] Najczciej natyka si na trudnoci przedstawiane z perspektywy
infantylnoci uzasadnienie trzeciego przypadku komiki oczekiwania co
zaiste wyjania to, dlaczego owi autorzy, ktrzy w swym ujciu komicznosci
przyznawali temu przypadkowi pierwszestwo, nie widzieli powodu, by

Por. s. 120 niniejszego tomu. [Przyp. wyd.]

204

Dowcip i jego stosunek do niewiadomoci

rozpatrujc spraw komiki wzi pod uwag element infantylny.


Komiczno oczekiwania jest na pewno najbardziej obca dziecku, zdolno
pojmowania tego rodzaju komicznoci pojawia si u dziecka najpniej.
W wikszoci tego rodzaju przypadkw, ktre dorosemu wydaj si komiczne,
dziecko bdzie prawdopodobnie jedynie rozczarowane. Mona by jednak
nawiza do rozkoszy oczekiwania i atwowiernoci dziecka, by zrozumie, e
ten, kto doznaje komicznego rozczarowania, samemu sobie wydaje si
komiczny niczym dziecko".
Jeliby powyszym wywodom miao si w pewnym stopniu uda
uprawdopodobnienie przekadu poczucia komicznoci, to brzmiaby on
z grubsza tak: Komiczne jest to, co dorosemu nie przystoi"; a jednak
zwaywszy na moje stanowisko wobec problemu komicznoci, nie mam tyle
miaoci, by broni owego twierdzenia z powag rwn tej, z jak broniem
poprzednich. Nie chc rozstrzyga, czy obnienie do poziomu dziecka jest
jedynie specyficznym przypadkiem komicznej degradacji, czy te wszelka
komika w gruncie rzeczy polega na jakim obnieniu do poziomu dziecka 9'.

[7]
Analiza traktujca komiczno w tak pobieny sposb byaby wielce
niepena, gdyby nie zdobya si na przedstawienie przynajmniej kilku spostrzee,
jeli chodzi o humor. Pokrewiestwo co do natury midzy komicznoci
a humorem w tak niewielkim stopniu budzi w tpliwoci, e w prbie
wyjanienia komicznoci musi si znajdowa przynajmniej jeden skadnik, na
ktrym daoby si zbudowa zrozumienie humoru. A chocia wiele rzeczy
susznych i wanych ju wniesiono, jeli chodzi o docenienie wartoci humoru,
ktry bdc jednym ze szczytowych dokona psychicznych cieszy si
rwnie szczeglnymi faworami mylicieli, to jednak nie moemy unikn
usiowania, jakim jest prba wyraenia natury humoru poprzez przyblienie
do formu obowizujcych w wypadku dowcipu i komicznoci.
Syszelimy ju94, e najsilniejsz przeszkod dla oddziaywania komicznego
jest rozptanie przykrych afektw. Jak bezcelowy ruch moe spowodowa
szkody, jak gupota prowadzi do nieszczcia, a rozczarowanie przysparza
blu, tak i moliwo komicznego oddziaywania wyczerpuje si, w kadym
razie w wypadku tego czowieka, ktry nie potrafi si obroni przed tak
nieprzyjemnoci, zostaje przez ni dotknity lub musi bra w niej udzia,
podczas gdy postronny widz swoim zachowaniem wiadczy o tym, e w danej

93
To, e rozkosz komiczna ma swe rdo w ilociowym kontracie", w porwnaniu tego,
co mate, i tego, co due w porwnaniu wyraajcym w kocu istotn relacj dziecka do
czowieka dorosego byoby w rzeczy samej rzadk zbienoci, o ile komiczno nadal nie
miaaby nic wsplnego z infantylnoci.
94
Por. s. 197 niniejszego tomu. [Przyp. wyd.]

Dowcip i rodzaje komicznoci

205

sytuacji gdy chodzi o dany przypadek wystpuje wszystko, co jest


potrzebne do komicznego oddziaywania. Jeli za chodzi o humor jest to
rodek zyskiwania rozkoszy wbrew przeszkadzajcym temu przykrym
afektom; humor zastpuje taki rozwj afektw, zajmuje ich miejsce.
Warunek niezbdny do wywoania humoru zachodzi wtedy, gdy powstaje
taka sytuacja, kiedy podug naszych przyzwyczaje kuszeni jestemy do
uwolnienia przykrego afektu i gdy dziaaj na nas pobudki do stumienia
tego afektu in statu nascendi. W przytoczonych wyej przypadkach osoba
dotknita jak szkod, blem etc. mogaby wic zyskiwa rozkosz
humorystyczn, podczas gdy osoba postronna mieje si z rozkoszy
komicznej. Rozkosz humoru powstaje wtedy musimy to stwierdzi
kosztem tego nie spenionego rozptania afektw, tryska z zaoszczdzonego
wysiku afektw.
Pord rodzajw komicznoci humor jest najmniej wymagajcy; proces
humoru spenia si ju na jednej jedynej osobie, wspuczestnictwo innej osoby
nie wnosi do tego procesu nic nowego. Mog zachowa dla siebie doznawanie
powstaej we mnie rozkoszy humorystycznej i nie musz czu si przy tym
zniewolony do zakomunikowania jej. Nieatwo orzec, co si dzieje w czowieku
podczas tworzenia rozkoszy humorystycznej; zyskamy jednak niejaki wgld
w ten proces, jeli przeanalizujemy przypadki zakomunikowanego humoru lub
takiego humoru, w jaki zdoalimy si wczu przypadki, w ktrych, poprzez
zrozumienie osoby humorystycznej, osigam t sam rozkosz, co ona. Moe
nas tu pouczy najbardziej prymitywny przypadek humoru tak zwany
humor wisielczy. otrzyk prowadzony w poniedziaek na egzekucj mwi:
No, dobry pocztek tygodnia"95. Waciwie mamy tu do czynienia z dowcipem,
poniewa ta uwaga jako taka jest cakiem trafna, z drugiej jednak strony
wygoszona zostaa ona w chwili zupenie absurdalnej, gdy dla owego
czowieka w nadchodzcym tygodniu nie bdzie ju adnych innych wydarze.
Aby zrobi taki dowcip, trzeba mie jednak poczucie humoru, to znaczy
abstrahowa od wszystkiego, co ten pocztek tygodnia wyrnia od innych, by
zaprzeczy rnicy, z ktrej mogyby wynikn pobudki do powstania cakiem
szczeglnych afektw. Z tym samym przypadkiem mamy do czynienia wtedy,
gdy prowadzony na egzekucj otrzyk prosi o chustk, ma bowiem go szyj
i chciaby unikn przezibienia przezorno skdind godna pochway,
jeli jednak uwzgldnimy los, jaki ju wkrtce oczekuje szyj otrzyka,
przezorno ta sprawia wraenie zupenie zbdnej, niepotrzebnej. Trzeba
przyzna, e w tej bladze w tym dochowaniu wiernoci samemu sobie,
niezwracaniu uwagi na to, co wstrznie nami do gbi i wpdzi nas w rozpacz
tkwi co na ksztat wielkoci duchowej. Ten rodzaj wspaniaego humoru
niezaprzeczalnie wystpuje wtedy, gdy nasz podziw dla osoby penej humoru
nie jest hamowany warunkami, w jakich osoba ta si znajduje.
95
Anegdot t analizuje Freud w swej pniejszej pracy pt. Der Humor, 1927; Gesammelte
Werke, t. XIV; Studienausgabe, t. IV, s. 277. [Humor, przeoy Robert Reszke, s. 265
niniejszego tomu przyp. tum.] [Przyp. wyd.]

206

Dowcip i jego stosunek do niewiadomoci

W Hernani Victora Hugo wystpuje bandyta, ktry wzi udzia w spisku


przeciwko swemu krlowi Karolowi I Hiszpaskiemu i cesarzowi niemieckiemu
Karolowi V, po czym wpad w rce swego potnego wroga; pojmany,
przewiduje swj los zdrajcy jego gowa spadnie. Ale przypuszczenie to wcale
nie powstrzymuje go przed tym, by poda si za uprawnionego do dziedziczenia
hiszpaskiego granda i owiadczy, e nie zrezygnuje z adnego spord
przysugujcych mu przywilejw. Jako hiszpaski grand mia prawo przebywa
w obliczu krla z nakryt gow. C,
Nos ttes ont le droit
De tomber couvertes devant de toi.

Wspaniay humor, jeli za nie miejemy si jako suchacze, to dlatego e nasz


podziw jest identyczny z rozkosz humorystyczn. W przypadku prowadzonego
na szubienic otrzyka, ktry nie chce przezibi sobie garda, miejemy si
penym gosem. Sytuacja, ktra powinna wpdzi delikwenta w rozpacz,
mogaby wyzwoli w nas gbokie wspczucie, lecz nasze wspczucie ulega
zahamowaniu, rozumiemy bowiem, e otrzyk czowiek bezporednio
zainteresowany nic sobie nie robi z tej sytuacji. Wskutek rozumienia tego
wysiek przeznaczony na wspczucie ju gotowy staje si bezuyteczny
i odprowadzamy go przez miech. Obojtno otrzyka niejako nas zaraa,
spostrzegamy jednak, e kosztowao go to ogromny wysiek pracy psychicznej.
Zaoszczdzone wspczucie to jedno spord najczciej wykorzystywanych
rde rozkoszy humorystycznej. Tym samym mechanizmem posuguje si na
og humor Marka Twaina. Gdy Twain, opowiadajc historie z ycia swego
brata, mwi o tym, jak ten, pracujc w wielkim przedsibiorstwie zajmujcym
si budow drg, wskutek zbyt wczesnego zdetonowania miny wznis si
w powietrze i wyldowa w odlegym miejscu, to z pewnoci obudz si w nas
pobudki wspczucia dla poszkodowanego; chcielibymy zapyta, czy nie
stao mu si co zego. Ale cig dalszy tej historii, mianowicie gdy dowiadujemy
si, e bratu z powodu oddalenia si z miejsca pracy" wypacono tylko p
dniwki, odciga nas od wspczucia i niewiele brakuje, by serca nam
skamieniay niczym pracodawcom, bymy na rwni z nimi zobojtnieli wobec
wszystkich ewentualnych szkd wyrzdzonych zdrowiu brata. Innym znowu
razem Mark Twain przedstawia nam swoje drzewo genealogiczne, ktre
doprowadza a do jednego z towarzyszy podry Krzysztofa Kolumba. Gdy
jednak Twain opisuje nam charakter tego przodka, ktrego cay baga skada
si z kilku sztuk bielizny, kada innej marki, nie pozostaje nam nic innego,
tylko mia si kosztem zaoszczdzonego szacunku, kosztem, na ktry jak
sdzilimy na pocztku tej rodzinnej historii narazi nas autor. Przy czym
mechanizm tej humorystycznej rozkoszy nie zostaje uszkodzony za spraw
naszej wiedzy, e ta historia przodkw jest zmylona i e ta fikcja suy
tendencji satyrycznej, a mianowicie omieszeniu tendencji do upikszania
rzeczywistocijake typowej w wypadku podawania tego rodzaju wiadomoci
przez innych ludzi; mechanizm ten jest tak samo niezaleny od warunku

Dowcip i rodzaje komicznoci


207

realnoci, jak w wypadku przyprawiania o mieszno96. W innej anegdocie Mark


Twain opowiada o tym, jak to jego brat zbudowa sobie podziemn kwater,
wstawi do rodka ko, st i lamp, zamiast dachu za zainstalowa wielki
agiel, dziurawy porodku, i w nocy gdy cao bya ju wykoczona przez
dziur w suficie wpada gnana z pastwiska do domu krowa, zwalia si na st
i zgasia lamp, jak brat cierpliwie pomaga wydosta zwierz na powierzchni
ziemi i jak naprawia szkody, jak nastpnej nocy musia czyni to samo, bo caa
historia si powtrzya i tak dalej przez szereg kolejnych nocy; taka historia staje
si komiczna wskutek powtarzania jej. Mark Twain koczy jednak opowie
informacj, e gdy czterdziestej szstej nocy krowa znowu wpada przez sufit, jego
brat zauway w kocu: No, to zaczyna by nudne"; w tym momencie nie
moemy duej powstrzymywa naszej humorystycznej rozkoszy, gdy ju od
duszego czasu oczekiwalimy, e usyszymy, i brat Twaina zirytowa si
z powodu tego uporczywie powtarzajcego si nieszczcia. Niewielkie poczucie
humoru, na jakie chociaby sami zdobywamy si w naszym yciu, wytwarzamy
z reguy kosztem irytacji, zamiast sami si irytowa97.
Rodzaje humoru s niezwykle zrnicowane, w zalenoci od natury afektu
zaoszczdzonego na korzy humoru: wspczucia, gniewu, blu, wzruszenia
96 Por. s. 179 i nast. niniejszego tomu. [Przyp. wyd.]
Wspaniale oddziaywanie humorystyczne postaci w rodzaju grubego rycerza Sir Johna
Falstaffa polega na zaoszczdzeniu uczu lekcewaenia i oburzenia. Wprawdzie poznajemy
w nim niegodnego birbanta i hochsztaplera, ale nasz sd czyni bezbronnym cay szereg
okolicznoci. Rozumiemy, e Falstaff sdzi o sobie dokadnie to samo, co my o nim; imponuje
nam swym dowcipem, poza tym jego fizyczna brzydota wywiera oddziaywanie kontaktowe
na korzy komicznego, zamiast powanego, ujcia jego osoby, jakby nasze wymagania co do
moralnoci i honoru odbity si od tak grubego brzucha. Jego postpowanie jest w caej
rozcigoci niewinne, komiczna za nikczemno oszukiwanej przeze ofiary prawie go
rozgrzesza. Przyznajemy, e biedakowi wolno si stara y i cieszy si yciem jak kademu
innemu i prawie mu wspczujemy, poniewa gdy przyjdzie co do czego okazuje si
igraszk w rkach kogo znacznie go przewyszajcego. Dlatego nie moemy martwi si z
jego powodu, wszystko za, co zaoszczdzamy na oburzeniu, dodajemy do komicznej
rozkoszy, ktrej skdind nam przysparza. Humor Sir Johna wynika waciwie z wyszoci
jakiego ja", ktrego nie mog pozbawi pogody i pewnoci ani jego niedostatki fizyczne,
ani braki moralne. [Falstaff wystpuje w Henryku IV i w Wesoych kumoszkach z Windsoru
Williama Shakespeare'a przyp. wyd.]
Natomiast pomysowy rycerz Don Kichot z la Manchy to posta, ktra jako taka nie ma
humoru i przysparza nam rozkoszy w swej powadze, ktr mona by okreli mianem
humorystycznej, chocia mechanizm tej rozkoszy w porwnaniu z mechanizmem humoru
wykazuje wan rnic. Don Kichot to posta zrazu czysto komiczna, to wielkie
dziecko,
ktremu uderzyy do gowy fantazje z ksiek o rycerzach. Wiadomo, e poeta zrazu chcia go
przedstawi tylko w ten sposb, lecz bohater z wolna przers jego zamiary, i to jeszcze jak!
Gdy jednak poeta wyposay t mieszn posta w gbok mdro, kaza jej zmierza do
wielce szlachetnych celw i uczyni j symbolicznym przedstawicielem idealizmu, wierzcym
w moliwo urzeczywistnienia swych celw, powanie podchodzc do obowizkw
i dosownie traktujc przyrzeczenia, posta ta przestaa oddziaywa komicznie. Jak rozkosz
humorystyczna powstaje przez zakcenie jakiego afektu, tak rwnie w tym wypadku
wskutek zaburzenia powstaje rozkosz komiczna. Przytaczajc te przykady oddalamy
si
jednak znacznie od prostych wypadkw humoru.
97

208

Dowcip i jego stosunek do niewiadomoci

itd. Wydaje si, e niepodobna przedstawi skoczonego szeregu afektw,


poniewa krlestwo humoru stale si powiksza dzieje si tak, jeli artycie
lub pisarzowi udaje si w humorystyczny sposb okiezna dotd nieposkromione
afekty, uczyni je rdem humorystycznej rozkoszy za pomoc wybiegw
podobnych do widocznych w wyej przytoczonych przykadach. Artystycznie
wyrafinowani autorzy Simplicissimusa na przykad dokonali rzeczy zdumiewajcych w celu zyskania humoru kosztem okruciestwa i wstrtu. Nawiasem
mwic, formy przejawiania si humoru zdeterminowane s dwiema
osobliwociami czcymi si z warunkami powstawania tego. Po pierwsze,
humor moe wystpowa cznie z dowcipem lub innymi rodzajami komicznoci,
przy czym przypada mu zadanie zneutralizowania wystpujcej w danej
sytuacji moliwoci takiego rozwoju afektw, ktra stanowiaby przeszkod
w oddziaywaniu rozkoszy. Po drugie za, humor moe cakowicie lub tylko
czciowo znie taki rozwj afektw, co dzisiaj zdarza si nawet czciej, gdy
powoduje, e dokonanie jest atwiejsze i przyczynia si do powstania rnych
form zamanego"98 humoru humoru przez zy. Taki typ humoru odbiera
afektowi cz jego energii, w zamian za to udzielajc mu humorystycznego
brzmienia.
Rozkosz humorystyczna zyskana poprzez wczucie si wynika jak mona
byo zauway na powyszych przykadach ze specyficznej, porwnywalnej
do przesunicia techniki, dziki ktrej trzymane w pogotowiu rozptane
afekty doznaj rozczarowania, obsada zostaje za skierowana na co innego,
nierzadko ubocznego. Ale w ten sposb nie zyskalimy niczego, co uatwioby
nam zrozumienie procesu, poprzez ktry w osobie penej humoru przesunicie
rozwija si samo, z dala od rozwoju afektw. Widzimy, e odbiorca humoru
naladuje w swych procesach psychicznych twrc humoru, nie dowiadujemy
si jednak niczego na temat si umoliwiajcych ten proces u ostatniego
z wymienionych.
Mona jedynie powiedzie, e jeli komu uda si na przykad przej do
porzdku dziennego nad bolesnym afektem w ten sposb, i przeciwstawia on
wielko zainteresowania wiata wasnej maoci nie widzimy w tym
dokonania humoru, lecz dokonanie mylenia filozoficznego, a wobec tego,
wczuwajc si w bieg myli tego czowieka, nie mamy adnego zysku rozkoszy.
A wic przesunicie humorystyczne w wietle wiadomej uwagi jest tak samo
niemoliwe jak komiczne porwnanie"; przesunicie humorystyczne jest, tak
jak porwnanie, zwizane z warunkiem pozostania przedwiadomym lub
automatycznym.
Osigniemy niejakie wyjanienie humorystycznego przesunicia, jeli
spojrzymy na nie w wietle procesu odparcia. Procesy odparcia s psychicznymi
korektami odruchu ucieczki i speniaj zadanie zapobiegania powstawaniu
braku rozkoszy ze rde wewntrznych; speniajc za to zadanie, su
aktywnoci psychicznej jako automatyczna regulacja, ktra jednak w kocu
Termin stosowany w estetyce Vischera w zupenie innym znaczeniu.
Por. s. 196 i nast. niniejszego tomu. [Przyp. wyd.]

Dowcip i rodzaje komicznoci


209

okazuje si szkodliwa, przeto musi zosta poddana dominacji wiadomego


mylenia. Udowodniem, e okrelony typ tego odparcia nieudane wyparcie
to mechanizm sprawczy powstawania psychonerwic. Humor mona
uj
jako najwysze spord tych dokona odparcia. Humor gardzi metod
wymykania si przed treci wyobraeniow zwizan z przykrym afektem
co czyni wyparcie i w ten sposb przezwycia mechanizm
odparcia;
dokonuje tego w ten sposb, e znajduje rodki do odbierania energii
trzymanemu w pogotowiu uwolnieniu braku rozkoszy, odebran za energi,
odprowadzajc, zamienia w rozkosz. Ba, mona nawet przypuci, e rodki
do tego dokonania daje mu do dyspozycji zwizek z infantylnoci. Jedynie
w yciu dziecka wystpoway intensywne przykre afekty, z ktrych dorosy
miaby si dzisiaj, tak jak jako humorysta mieje si ze swych obecnych
przykrych afektw. Wywyszenie ja", ktremu daje wiadectwo przesunicie
humorystyczne ktrego przekad brzmiaby przecie tak: Jestem za wielki
(wspaniay), eby mogy mnie przykro dotkn te okolicznoci" humorysta
mgby zaiste uzyska dziki porwnaniu swego obecnego ja" z ja"
dziecinnym. Ujcie to popiera w pewien sposb rola przypadajca infantylnoci
w wypadku nerwicowych procesw wyparcia.
W oglnoci humor bliszy jest komicznoci ni dowcip. Humor ma
rwnie wspln z komicznoci psychiczn lokalizacj w przedwiadomoci,
podczas gdy dowcip jak musielimy zaoy tworzony jest jako
kompromis midzy niewiadomoci a przedwiadomoci. Za to humor nie
ma udziau w specyficznej cesze charakterystycznej w czym spotykaj si
dowcip i komika cesze, ktrej dotd zapewne nie wyodr bnilimy
w wystarczajco ostry sposb. Warunkiem powstawania komicznoci jest to,
e skaniamy si do stosowania rwnoczenie lub szybko jedno po drugim dla
tego samego dokonania wyobraeniowego dwch rnych sposobw
wyobraania, midzy ktrymi potem odbywa si porwnanie" i skd wynika
rnica komiczna 100. Takie rnice wysiku powstaj midzy tym, co obce, a
tym, co wasne, midzy tym, co zwyke, a tym, co odmienne, midzy tym, co
oczekiwane, a tym, co ju si stao101.
W wypadku dowcipu proces przebiegajcy u suchacza dowcipu bierze
w rachub rnic midzy dwoma rwnoczenie powstajcymi sposobami
ujcia pracujcymi z rnym wysikiem. Jedno z tych dwch uj w myl
zawartych w dowcipie aluzji naladuje drog myli przez niewiadomo,
drugie pozostaje na powierzchni, przedstawiajc dowcip jak inn, wymuszon
na przedwiadomoci, uwiadomion tre102. Nie byoby zapewne nieusprawied-

Por. s. 176 i nast. niniejszego tomu. [Przyp. wyd.]


Jeli nie wzdragamy si uczyni niejakiego gwatu na pojciu oczekiwania, zgodnie
z postpowaniem Lippsa mona by zaliczy do komiki oczekiwania wielk dziedzin
komicznoci, ale do owego ujcia najmniej pasowayby wanie prawdopodobnie najpierwot
niejsze przypadki komiki, wynikajce z porwnania wysiku drugiego czowieka z wasnym
wysikiem.
102
Por. s. 192 i nast. niniejszego tomu. [Przyp. wyd.]
100

101

210

Dowcip i jego stosunek do niewiadomoci

liwione takie przedstawienie, w ktrym wywiedziono by rozkosz pync


z wysuchanego dowcipu z rnicy midzy tymi dwoma sposobami
wyobraania103.
Mwimy tu o dowcipie to samo, co ju powiedzielimy o jego Janusowym
obliczu 104, gdy jeszcze stosunek dowcipu i komiki wydawa si kwesti nie
rozwikan105.
W przypadku humoru wysunita tu na plan pierwszy cecha charakterystyczna
zamazuje si. Wprawdzie gdy uniknie si jakiego afektu, ktrego si
przyzwyczajenia oczekiwalibymy w danej sytuacji, odczuwamy rozkosz
humorystyczn, i o tyle te humor podpada pod rozszerzone pojcie komiki
oczekiwania. W przypadku humoru nie chodzi jednak o dwa r ne sposoby
przedstawienia tej samej treci; to, e sytuacja jest zdominowana przez przykry
afekt afekt, ktrego trzeba unikn kadzie kres moliwoci porwnywania
humoru z cech charakterystyczn komicznoci i dowcipu. Przesunicie
humorystyczne jest waciwie przypadkiem innego zastosowania uwolnionego
wysiku wysiku, ktry okaza si tak grony dla komicznego oddziaywanial06.

[8]
Tak oto, po sprowadzeniu mechanizmu rozkoszy humorystycznej do
formuy analogicznej do tej, ktra obowizuje w wypadku rozkoszy komicznej
i dowcipu, stanlimy u kresu naszego zadania. Rozkosz dowcipu jawia si

103
Bez obaw mona si trzyma tej formuy, albowiem nie zmierza ona do niczego, co
staoby w sprzecznoci z poprzednimi rozwaaniami. Rnica midzy oboma wysikami musi
si zasadniczo zredukowa do zaoszczdzonego wysiku hamowania. To, e w wypadku
komicznoci brak jest tego zaoszczdzenia hamowania, w wypadku za dowcipu kontrastu
ilociowego warunkowaoby przy caej zgodnoci co do charakteru dwojakiej pracy
wyobraania w przypadku tego samego ujcia rnic midzy poczuciem komicznoci
a wraeniem, jakie wywar dowcip.
104
Por. s. 193 niniejszego tomu. [Przyp. wyd.]
105
Naturalnie, nie usza uwagi autorw specyficzna cecha double face". Mlinand, od
ktrego zapoyczyem powysze sformuowanie (C. Mlinand, Pourqoi rit-on [Revue des
deux mondes", t. 127/1895]) ujmuje warunek miechu w nastpujc formu: Ce qui fait
rire, c'est ce qui est d la fois, d'un ct, absurde et de l'autre, familier". Formula ta lepiej pasuje
do dowcipu ni do komicznoci, ale i jego nie ujmuje w sposb wyczerpujcy. Bergson (miech.
Esej o komizmie, dz. cyt., s. 134) definiuje sytuacj komiczn przez naoenie si cigw na
siebie": sytuacja zawsze bdzie mieszna, jeli przynaley zawsze do dwch absolutnie
niezalenych cigw zdarze i daje si poj zarazem dwojako, w zupenie odrbnym sensie".
Dla Lippsa komika jest wielkoci i maoci tego samego".
106
Por. s. 195 niniejszego tomu. Do tematu humoru powrci Freud ponad dwadziecia lat
pniej w krtkiej pracy pt. Der Humor, dz. cyt.; Gesammelte Werke, t. XIV;
Studienausgabe,
t. IV, s. 277 i nast. [Humor, dz. cyt., s. 263 i nast. niniejszego tomu przyp. tum.]. Praca ta
daje wyraz nowym pogldom autora na temat struktury psyche.

Dowcip i rodzaje komicznoci


211

nam jako pochodzca z zaoszczdzonego wysiku hamowania, rozkosz komiki


jako pochodzca z zaoszczdzonego wysiku wyobraeniowego (obsadowego),
rozkosz za humoru z zaoszczdzonego wysiku wczucia. W wypadku
wszystkich trzech sposobw pracy naszego aparatu psychicznego rozkosz
pochodzi z zaoszczdzenia; wszystkie te trzy sposoby zbiegaj si w tym, e
stanowi metody odzyskiwania rozkoszy z aktywnoci psychicznej rozkoszy,
ktra zanika waciwie dopiero wskutek rozwoju tej aktywnoci. Albowiem
euforia, ktr usiujemy osign w ten sposb, nie jest niczym innym tylko
nastrojem charakterystycznym dla pewnej fazy ycia, kiedy mamy zwyczaj
wykonywa nasz prac psychiczn w ogle niewielkim wysikiem nastrojem
dziecistwa, gdy jeszcze nie znalimy komicznoci, nie bylimy zdolni do
dowcipu i nie potrzebowalimy humoru, by czu si w yciu szczliwie.

You might also like