You are on page 1of 9

DROGI

TERAPII PSYCHOANALITYCZNEJ

(1919 [1918])

Szanowni Koledzy,
Wiecie, e nigdy nie bylimy dumni z faktu, i nasza wiedza i nasze umiejtnoci stanowi system skoczony i zamknity; dzi, jak kiedy, jestemy
gotowi przyzna, e nasza wiedza nie jest doskonaa, e powinnimy nauczy
si rzeczy nowych i zmieni w naszej metodzie to wszystko, co mona by
zastpi czym lepszym.
Poniewa za po dugich i trudnych latach niewidzenia si wreszcie dane
nam jest tu si spotka, chciabym zbada, jak przedstawia si stan naszej terapii, ktrej zawdziczamy nasz pozycj w spoeczestwie ludzkim, i rozejrze
si, w jakim kierunku mona by j rozwija.
Za nasze lekarskie zadanie uznalimy doprowadzenie chorych na nerwice
ludzi do poznania istniejcych w nich, wypartych pobudek niewiadomych
w tym celu odkrywamy opory, jakie wzdragaj si przed tym poszerzeniem
wiedzy czowieka. Czy odkrycie oporw jest rwnoznaczne z przezwycieniem ich? Z pewnoci nie zawsze, mamy jednak nadziej, i dane nam bdzie
zbliy si do tego celu, jeli wykorzystamy przeniesienie, jakiego chory dokonuje na osob lekarza w ten sposb nasze przekonanie o bezcelowoci
procesw wyparcia przypadajcych na okres dziecistwa i o niemoliwoci
prowadzenia ycia podug zasady rozkoszy stanie si rwnie przekonaniem
pacjenta. Dynamiczne stosunki nowego konfliktu, przez ktry prowadzimy
chorego, konfliktu, jaki ustanowilimy u niego na miejscu wczeniejszego
konfliktu chorobowego, wyjaniem ju gdzie indziej1. W tej chwili nie mgbym w tym niczego zmieni.
Prac, w trakcie ktrej do wiadomoci chorego przywodzimy wyparte treci psychiczne, okrelilimy mianem psychoanalizy". Dlaczego wybralimy
akurat sowo analiza", co oznacza rozkad, rozszczepianie, co kae myle
o analogii do pracy chemika z materiami, ktre znajduje on w naturze i przynosi do laboratorium? Poniewa analogia taka naprawd istnieje pod jednym
wanym wzgldem. Symptomy i objawy patogenne pacjenta sjak wszystkie aktywnoci psychiczne nader zoone; elementami, ktre wchodz w ich
skad, s koniec kocw motywy, pobudki popdowe. Ale chory nic nie wie
o tych elementarnych motywach, jeli za nawet co wie, to s to informacje

Zob. Freud, Weitere Ratschlge zur Technik der Psychoanalyse: Erinnern, Wiederholen, Durcharbeiten, dz. cyt; Gesammelte Werke, t. X; Studienausgabe, suplement, s. 212. [Przypominanie,
powtarzanie i przepracowywanie, dz. cyt., s. 165 niniejszego tomu przyp. tum.]; tene, Vorlesungen zur Einfhrung in die Psychoanalyse, dz. cyt.; Gesammelte Werke, t. XI;
Studienausgabe, t. I. [Wstp do psychoanalizy, dz. cyt., Wykad XXVII: Przeniesienie, s. 418 i
nast. przyp. tum.] [Przyp. wyd.]

200

Technika terapii

niedostateczne. C, my prbujemy nauczy go o skadzie tych nader


zoonych formacji psychicznych, sprowadzamy jego symptomy do
motywujcych je pobudek popdowych, pokazujemy choremu wystpujce
w symptomach, nieznane mu dotychczas motywy popdowe, podobnie jak
chemik wytrca z soli jej materi elementarn, pierwiastek chemiczny,
ktry, wchodzc w zwizek z innymi pierwiastkami, zmieni si nie do
poznania. Podobnie na podstawie jako takich nie uchodzcych za chorobliwe
przejaww pokazujemy choremu, e niedostatecznie zdawa on sobie
spraw z ich motywacji, e wspdziaay tu jeszcze inne, nieznane mu
motywy popdowe.
Take denie seksualne czowieka wyjanilimy w taki sposb, e
rozoylimy je na jego skadowe, a gdy objaniamy marzenie senne,
postpujemy w taki sposb, e pomijamy je jako cao, wic skojarzenia
z jego jednostkowymi elementami.
Z tego uzasadnionego porwnania aktywnoci psychoanalitycznej do
pracy chemika mgby teraz wynikn bodziec popychajcy nasz terapi
w nowym kierunku. Prowadzilimy analiz chorego, to znaczy rozoylimy jego aktywno psychiczn na jej elementarne skadowe, po czym
owe elementy popdowe pokazalimy w nim w pojedynczo i w stanie
izolowanym; c bardziej by si teraz nie nasuwao, jak nie postulat, bymy byli pomocni pacjentowi take w trakcie procesu syntetyzowania ich,
w taki sposb, by stworzy z tego form now i lepsz? Wiecie, e
postulat takowy istotnie ju wysuwano. Dane nam byo sysze: po analizie
chorego ycia psychicznego powinna si pojawi jego synteza! Niebawem
do postulatu tego dodano trosk, by nie doprowadza do sytuacji, w ktrej
pojawia si zbyt wiele analizy, a za mao syntezy, jak rwnie denie, by
gwny nacisk w owym oddziaywaniu psychoterapeutycznym ka na t
syntez, na co w rodzaju restytucji tego, co zostao rozoone w
wyniku czego w rodzaju wiwisekcji.
Nie mog jednak uwierzy, moi panowie, e owa psychosynteza to
nowe zadanie, jakie przed nami staje. Gdybym pozwoli sobie na szczero
i nieuprzejmo, powiedziabym, i mamy tu do czynienia z bezmylnym
frazesem. Poprzestan na uwadze, e mamy tu do czynienia jedynie z wyzutym z treci rozdciem porwnania czy z nieuzasadnionym wykorzystaniem nazewnictwa. Ale miano to tylko etykietka, uzasadniona pragnieniem
odrnienia jakiej rzeczy od innej, podobnej miano to nie program, to
nie nadanie treci, to nie definicja. Jeli za chodzi o porwnanie, to
wystarczy, e dotyczy ono bdzie tego, co porwnywane, w jednej tylko
kwestii od wszystkich innych cech moe by ono dalekie. Psychika to
zjawisko tak wyjtkowo specyficzne, e jedno porwnanie nie moe odda
jej natury. Praca analityczna oferuje analogi do analizy chemicznej,
rwnie dobrze mona by j jednak porwna do ingerencji chirurga,
ortopedy czy pedagoga. Porwnanie do analizy chemicznej uzasadnione
jest faktem, i w yciu psychicznym mamy do czynienia z deniami
podlegajcymi przymusowi ujednolicania i syntetyzowania. Jeli uda nam
si rozoy jaki symptom,

Drogi terapii psychoanalitycznej (1919 [1918])

201

uwolni jak pobudk popdow od wszystkiego, co stanowi o jej zwizkach, wwczas nie pozostaje ona izolowana, lecz natychmiast wstpuje
w nowe zwizki2.
Ba, wrcz przeciwnie! Neurotyk pokazuje nam rozdarte, rozszczepione za
spraw oporw ycie psychiczne, my za, poddajc je analizie i usuwajc opory, sprawiamy, i ycie owo zaczyna si zrasta, e owa wielka jedno, ktr
my okrelamy mianem ,ja", wcza te wszystkie pobudki popdowe, ktre
dotychczas byy od niego odszczepione i zwizane poza nim3. W ten sposb
w wypadku indywiduum poddawanego terapii analitycznej przebiega bez jakiejkolwiek ingerencji z naszej strony proces psychosyntezy przebiega on
automatycznie i nieuchronnie. Za spraw rozoenia symptomw i likwidacji
oporw stworzylimy warunki, w ktrych proces ten jest moliwy. Nie jest
prawd, e w wypadku chorego mamy do czynienia z rozoonymi skadowymi, ktre spokojnie czekaj, a w kocu w jaki sposb zostan zoone.
Proces rozwoju naszej terapii pjdzie niewtpliwie innymi drogami, przede
wszystkim tymi, ktre Sandor Ferenczi w swej niedawno temu opublikowanej
pracy pt. Technische Schwierigkeiten einer Hysterieanalyse A okreli mianem
aktywnoci" analityka. Zechciejmy si szybko zgodzi, co naley rozumie
przez t aktywno. Nasze zadanie terapeutyczne opisalimy w dwojaki sposb: uwiadomienie wypartego oraz odkrycie oporwjeli o to chodzi, wykazujemy dostatecznie du aktywno. Ale czy zadanie polegajce na uporaniu si z przedstawionymi choremu oporami mamy zostawia jemu samemu?
Czy nie potrafimy wywiadczy mu pomocy innej od tej, jak otrzymuje on
dziki impulsowi przeniesieniowemu? Czy nie nasuwaoby nam si, by pomc mu w taki sposb, e przeniesiemy go w najkorzystniejsz, jeli chodzi
o upragnione rozwizanie konfliktu, sytuacj psychiczn? Praca, jak ma do
wykonania chory, jest przecie niezalena od warunkw zewntrznych, ktre
jej towarzysz. Czybymy mieli bra pod uwag moliwo polegajc na
tym, by w ow konstelacj warunkw zewntrznych wprowadza za spraw
naszej ingerencji jakie korzystne zmiany? Wydaje mi si, i taka aktywno
lekarza leczcego metod analityczn nie budzi jakichkolwiek zastrzee i jest
jako ywo uzasadniona.
Zauwaacie, e otwiera si tu przed nami nowa dziedzina zastosowania
techniki analitycznej opracowanie tej dziedziny wymaga bdzie szcze2
A przecie w wypadku analizy chemicznej mamy do czynienia z podobnym zjawiskiem.
Rwnolegle do wymuszanych przez chemika procesw izolacji przebiegaj rwnie
niepodane przeze syntezy dokonujce si za spraw uwolnionych pokrewiestw i
powinowactw z wyboru pierwiastkw.
' Syntetyczn funkcj "ja" bardziej szczegowo omawia Freud w: tego, Hemmung, Symptom
und Angst, dz. cyt.; Gesammelte Werke, t. XIV; Studienausgabe, t. VI, s. 242 i nast. [Zahamowanie, symptom i lk, dz. cyt., w: Freud, Histeria i lk (Dziea, t. VII), dz. cyt, s. 209 i nast. przyp.
tum.] [Przyp. wyd.]
' Internationale Zeitschrift fur rztliche Psychoanalyse", t. V/1919, s. 34 i nast.; przedruk w:
tego, Schriften zur Psychoanalyse II, herausgegeben von Michael Balint, Conditio humana,
Frankfurt am Main 1972, s. 74 i nast.

202

Technika terapii

gowego wysiku oraz przygotowania specyficznych regu. Dzi jeszcze nie


bd podejmowa prby wprowadzania was w szczegy tej cigle jeszcze
znajdujcej si w trakcie rozwoju techniki poprzestan na zaakcentowaniu
jednej tylko reguy reguy, ktrej przypadnie zapewne w udziale dominacja
w tej dziedzinie. Regua ta powiada: terapia analityczna powinna by w miar
moliwoci prowadzona w stanie braku, w stanie abstynencji5.
To, na ile moliwe jest stwierdzenie tego, niechaj poczeka do szczegowego badania. Ale przez abstynencj nie naley rozumie powstrzymania si
od jakiegokolwiek zaspokojenia to, rzecz jasna, nie byoby moliwe ani
te tego, co rozumie si przez to w popularnym znaczeniu tego sowa, czyli
powstrzymanie si od obcowania pciowego; chodzi tu o co innego, o co, co
jest znacznie bardziej zwizane z dynamik choroby i leczenia.
Przypominacie sobie, e to zawd przyprawi pacjenta o chorob, e jego
symptomy su mu jako zaspokojenia zastpcze6. W trakcie terapii moecie
zauway, e kade polepszenie stanu chorego spowalnia tempo procesu leczenia oraz prowadzi do spadku siy napdowej prcej do uzdrowienia. Ale
my nie moemy zrezygnowa z owej siy napdowej; pomniejszenie jej jest
grone dla naszego zamiaru terapeutycznego. A zatem jaki wniosek nasuwa si
nam w nieodparty sposb? Niezalenie od tego, jak okrutnie to brzmi, musimy
zadba o to, by cierpienie chorego nie dobiego przedwczenie do koca. Jeli
za spraw rozoenia i zdeprecjonowania symptomw cierpienie to zostao
umierzone, musimy ustanowi je na powrt w formie jakiego odczuwalnego
niedostatku, w przeciwnym bowiem razie zmierza bdziemy w kierunku niebezpieczestwa polegajcego na tym, i nigdy nie dane nam bdzie osign
nic wicej, jak tylko skromne, niestabilne polepszenia.
O ile dobrze rozumiem, niebezpiecze stwo to grozi z dwch stron.
Z jednej strony to wanie pacjent, ktrego stan chorobowy zosta wstrznity
przez analiz, jak najusilniej stara si na miejscu symptomw ulokowa nowe
zaspokojenia zastpcze, ktrym jedynie brakuje charakteru cierpienia. Pacjent
posuguje si wspania przesuwalnoci czciowo uwolnionego libido, by
obsadzi nim najrniejsze formy aktywnoci, zamiowania, przyzwyczajenia
nawet takie, ktre istniay ju wczeniej, by podnie je na wyyny zaspokoje zastpczych. Pacjent co i rusz znajduje preteksty do takiego odwrcenia uwagi w ten sposb energia niezbdna do prowadzenia terapii zostaje
roztrwoniona; pacjent potrafi te przez jaki czas utrzymywa to wszystko
w sekrecie. Nasze zadanie polega na tym, by wytropi wszystkie te bezdroa,
by zawsze wtedy, gdy odkryjemy w pacjencie takie skonnoci, domaga si
ode, by z nich zrezygnowa, niezalenie od tego, czy aktywno prowadzca
do zaspokojenia wydaje si zgoa niewinna. Pacjent na poy ju wyleczony
moe wybra rwnie nie tak bardzo niewinne drogi moe to uczyni na
Zob. s. 181 niniejszego tomu. [Przyp. wyd.]
Zob. Freud, ber neurotische Erkrankungstypen, dz. cyt.; Gesammelte Werke, t. VIII; Studie
nausgabe, t. VI, s. 219 i nast. [O typach schorze neurotycznych, dz. cyt., w: Freud, Histeria i lk
(Dziea, t. VII), dz. cyt., s. 189 i nast. przyp. tum.] [Przyp. wyd.]
5
6

Drogi terapii psychoanalitycznej (1919 [1918])

203

przykad w taki sposb, e na przykad mczyzna prbuje przedwczenie


zwiza si z kobiet. Zauwamy tu mimochodem, i nieszczliwe maestwo oraz dugotrwaa choroba to najpowszechniejsze formy przejawu nerwicy. Zaspokajaj one przede wszystkim wiadomo winy (potrzeb ukarania),
ktra sprawia, e wielu pacjentw w sposb szczeglnie uporczywy obstaje
przy swej nerwicy. Ludzie ci, pechowo wybierajc sobie maonkw, sami si
karz; dugotrwa chorob organiczn ludzie ci traktuj jako kar losu czsto wyrzekaj si wwczas kontynuowania swej nerwicy.
We wszystkich takich sytuacjach aktywno lekarza powinna si objawia
w formie energicznych interwencji przeciwko wszystkim takowym przedwczesnym zaspokojeniom zastpczym. atwiej przyjdzie mu si za broni
przed drugim niebezpieczestwem ktrego nie naley jednak bagatelizowa grocym sile napdowej analizy. Chory prbuje przede wszystkim
znale zaspokojenie zastpcze w samej terapii w formie relacji przeniesieniowej z lekarzem, ba, moe nawet podejmowa prby powetowania sobie
w ten sposb narzuconego mu wyrzeczenia. Owszem, na to czy tamto naley
mu mniej lub bardziej pozwoli zalenie od natury przypadku i specyfiki
chorego nie byoby jednak dobrze, gdybymy pozwalali pacjentowi na zbyt
wiele. Kto jako analityk, kierujc si szczodroci gotowego do pomocy serca,
daje choremu wszystko, czego czowiek moe si spodziewa od blinich,
ten popenia taki sam bd ekonomiczny, jaki popeniaj lekarze pracujcy
w zakadach dla nerwowo chorych nie posugujcych si metod analityczn.
Lekarze ci d jedynie do zapewnienia pacjentowi moliwie jak najlepszego
samopoczucia, dbaj o to, by czu si on tam dobrze, by, zmczony trudami
ycia, znowu zechcia poszuka tam azylu. Lekarze ci rezygnuj z moliwoci
polegajcej na tym, by lepiej przygotowa pacjenta do ycia, by by on czowiekiem sprawniej wywizujcym si ze swych waciwych zada. W trakcie
terapii analitycznej naley unika takowego rozpieszczania. Jeli chodzi o stosunek chorego do lekarza, naley zadba o to, by pacjentowi pozostao wiele
niespenionych ycze. Byoby celowo odmawia mu akurat takich zaspokoje, ktrych spenienia yczy on sobie jak najusilniej.
Nie wydaje mi si, bym mg wyczerpa zakres podanej aktywnoci
lekarza w stwierdzeniu: w trakcie terapii naley podtrzymywa stan braku.
Jak sobie przypominacie, inny kierunek aktywnoci analitycznej sta si ju
kwesti sporn pomidzy nami i Szko Szwajcarsk7. My zdecydowanie odrzucilimy postpowanie polegajca na tym, by pacjenta, ktry, poszukujc
pomocy, oddaje si w nasze rce, czyni nasz wasnoci, by formowa dla
niego jego los, by narzuca mu nasze ideay i w postawie pysznego stwrcy
ksztatowa go na nasz obraz i nasze podobiestwo niczym stworzenie, w ktrym mamy upodobanie. Jeszcze dzisiaj podtrzymuj ten sprzeciw i uwaam,
e jest to kwestia, w ktrej powinnimy postpowa podug obowizku zacho7
Zob. Freud, Zur Geschichte der psychoanalytischen Bewegung, dz. cyt; Gesammelte Werke, t. X,
s. 43 i nast.

204

Technika terapii

wania dyskrecji lekarskiej, niezalenie od wszelkich innych stosunkw, przekonaem si rwnie, e posuwajca si tak daleko aktywno wobec pacjenta
nie jest wcale konieczna, jeli chodzi o zamiary terapeutyczne. Albowiem dane
mi byo pomaga ludziom, z ktrymi nie czya mnie wsplnota rasy, wychowania, pozycji spoecznej i wiatopogldu, w aden sposb nie wpywajc na
ich specyfik. W czasie, gdy miay miejsce te spory, odniosem jednak wraenie, e sprzeciw, ktremu dali wyraz nasi przedstawiciele wydaje mi si, e
przede wszystkim chodzi tu o Ernesta Jonesa8 przyj formy zbyt surowe
i absolutne. Nie moemy unikn sytuacji, w ktrej przyjmujemy rwnie
pacjentw tak bardzo niezdolnych do ycia, tak gruntownie wykorzenionych,
i wpyw analityczny naleaoby w tym wypadku poczy z zadaniem pedagogicznym, a i w wypadku wikszoci innych od czasu do czasu pojawia si
chwila, w ktrej lekarz powinien wystpowa jako wychowawca i doradca.
W kadym wypadku naley to jednak czyni z jak najwikszym taktem, chorego nie moemy za wychowywa w taki sposb, by upodobni si do nas, lecz
by mg si uwolni i w peni urzeczywistni samego siebie.
Nasz czcigodny przyjaciel James Putnam, reprezentant tak nam dzi wrogiej Ameryki, niechaj wybaczy nam, e nie moemy zaakceptowa rwnie
wysuwanego przeze postulatu, ktry powiada, e psychoanaliza powinna
zacign si na sub jakiego wiatopogldu filozoficznego i narzuca go
pacjentowi gwoli uszlachetnienia go. Pragnbym stwierdzi, e mielibymy
tu do czynienia jedynie z przemoc, cho owszem, maskowan jak najszlachetniejszymi zamiarami9.
Inn, cakiem inaczej uksztatowan aktywno narzuca nam wgld, do
ktrego z wolna dochodzimy zrozumienie tego, i nie sposb leczy za pomoc tej samej techniki tak rnorodnych chorb. Szczegowe omawianie tej
sprawy byoby, jak sdz, przedwczesne, ale na podstawie dwch przykadw
mog wyjani, w jakim stopniu naleaoby tu bra pod uwag inn form
dziaania. Nasza technika zrodzia si na gruncie terapii histerii i cigle jeszcze stosowana jest do tego schorzenia. Ale ju fobie zmuszaj nas do wyjcia
poza stosowan przez nas dotychczas metod. Nie zapanujemy nad fobi, jeli
bdziemy czekali, a za pomoc analizy skonimy chorego do wyrzeczenia si
jej. Wemy na przykad czowieka cierpicego na agorafobi: znamy dwie klasy takowych chorych: indywidua cierpice na t dolegliwo w sposb mniej
lub bardziej powany. Ci pierwsi cierpi ze wzgldu na w lk zawsze wtedy,
gdy id sami po ulicy, ale z tego powodu nie rezygnuj z wychodzenia na
8
Stwierdzenie to moe si odnosi do referatu przedstawionego przez Ernesta Jonesa na IV
Midzynarodowym Kongresie Psychoanalitycznym, ktry odby si w 1913 roku w Monachium.
Zob. tego, Die Stellungnahme des psychocmalytische Arztes zu den aktuellen Konflikten, Inter
nationale Zeitschrift fr rztliche Psychoanalyse", t.II/1914, s. 6 i nast. [Przyp. wyd.]
9
Inne uwagi na temat psychoanalitycznych pogldw Jamesa Putnama zawar Freud w przed
mowie do jego pracy pt. Addresses on Psycho-Analysis, London-New York 1921; Gesammelte
Werke, t. XIII, s. 437 i nast.; zob. Freud, James J. Putnam f, Internationale Zeitschrift fur rztli
che Psychoanalyse", t. V/1919, s. 136; Gesammelte Werke, t. XIII, s. 415. [Przyp. wyd.]

Drogi terapii psychoanalitycznej (1919 [1918])

205

ulic; ci drudzy chroni si przed lkiem w taki sposb, e nie wychodz sami
z domu. W wypadku tych ostatnich moemy odnie sukces terapeutyczny
tylko wwczas, gdy pod wpywem analizy zachcimy ich, by zachowywali si
jak fobicy pierwszego stopnia, a zatem wychodzili na ulic i walczyli wwczas
ze swym lkiem. W ten sposb doprowadzamy do tego, e fobia zostaje w jakiej mierze umierzona, i dopiero wwczas, gdy ten postulat lekarza zostanie
speniony, chory bdzie mg poda nam skojarzenia i wspomnienia, za pomoc ktrych bdziemy mogli usun fobi.
W jeszcze mniejszym stopniu wskazana wydaje nam si metoda polegajca
na pasywnym oczekiwaniu w zwizku z powanymi przypadkami czynnoci
natrtnych, ktre przecie tak w ogle skaniaj nas do zastosowania terapii
asymptotycznej", polegajcej na przeciganiu procesu leczenia w nieskoczono w tym wypadku przed analiz pojawia si niebezpieczestwo,
i bdzie ona bardzo wiele ujawnia, nie doprowadzajc do adnej zmiany.
Wydaje mi si do niewtpliwe, e waciwa technika powinna w tym wypadku polega na tym, by poczeka do chwili, w ktrej sama terapia stanie si
przymusem, a wwczas za pomoc owego przymusu przeciwnego bdziemy
mogli si stumi przymus choroby. Rozumiecie jednak, e przedstawione
tu warn dwa przypadki to jedynie prby nowych metod, do ktrych zmierza
nasza terapia10,
Na koniec chciabym zwrci uwag na sytuacj, ktra pojawia si na
horyzoncie przyszoci sytuacj, ktra wielu z was wyda si fantastyczna,
ja jednak uwaam, e zasuguje ona na to, by przygotowa si na ni intelektualnie. Wiecie, e nasza skuteczno terapeutyczna nie jest zbyt wielka. C,
stanowimy jedynie garstk ludzi; kady z nas, nawet jeli bdzie pracowa jak
najintensywniej, w cigu roku moe powici si jedynie niewielu chorym.
Biorc pod uwag fakt, jak wielu ludzi cierpi dzi z powodu nerwicy, jak niewiele moe oferowa im wiat, to, co my moemy im podarowa, wydaje si
stosunkowo skromne. Poza tym warunki naszej egzystencji ograniczone s
przez sytuacj stworzon przez yjce w dobrobycie wysze warstwy naszego
spoeczestwa, przez ludzi, ktrzy zwykli sami wybiera sobie lekarzy, ktrzy
dokonujc owego wyboru, ulegaj przesdom przeciwnym psychoanalizie. Jeli chodzi o szersze warstwy ludnoci, o tych, ktrzy niezwykle ciko cierpi
pod brzemieniem nkajcych ich nerwic, w tej chwili nie moemy pomc im
w aden sposb.
Pozwlcie, e wysun teraz hipotez, i za pomoc jakiej organizacji
udaoby si nam w taki sposb powikszy nasz liczb, e bylibymy w
stanie podda terapii wiksze grupy ludnoci. Z drugiej jednak strony mona
przewidzie nastpujc sytuacj: kiedy sumienie spoeczne si przebudzi,

10
Zob. sztuczka techniczna opisana przez Freuda w: tego, Aus der Geschichte einer infantilen
Neurose, dz. cyt.; Gesammelte Werke, t. XII; Studienausgabe, t. VIII, s. 132133. [Z historii
nerwicy dziecicej, dz. cyt., w: Freud, Dwie nerwice dziecice (Dziea, t. VI), dz. cyt., s. 104 i
nast. przyp. tum.] [Przyp. wyd.]

206

Technika terapii

kiedy napomni ono spoeczestwa, e biedak ma takie samo prawo do pomocy psychicznej, jakie ju dzisiaj przysuguje mu do ratujcej ycie interwencji
chirurgicznej. Mona rwnie uzna, e nerwice zagraaj zdrowiu szerszych
warstw ludnoci we wcale nie mniejszym stopniu ni grulica i e podobnie
jak w wypadku grulicy nie mona powierza terapii nerwic wysikom kilku
bezsilnych indywiduw. Jeli zostanie to powszechnie zrozumiane, zostan
powoane do ycia zakady czy instytuty medyczne; zatrudnieni zostan tam
wyksztaceni analitycznie lekarze, ktrych zadanie polega bdzie na tym,
by mczyzn, ktrzy popadli w alkoholizm, kobiety, ktrym grozi zaamanie
psychiczne pod wpywem wszelkiego rodzaju wyrzecze, dzieci, ktre mog
wybiera jedynie pomidzy zdziczeniem i nerwic, za pomoc analizy uczyni
zdolnymi do oporu i dziaania. Leczenie to bdzie nieodpatne. Zapewne duo
czasu minie, zanim pastwo uzna te obowizki za pilne. Biorc pod uwag
dzisiejsz sytuacj, wydaje si, e potrwa to dugo, wydaje si te prawdopodobne, i podwaliny pod takie instytuty powinna pooy filantropia; ale
kiedy z pewnoci to si stanie".
Staniemy wwczas w obliczu zadania polegajcego na przystosowaniu
naszej techniki do nowych warunkw. Nie wtpi, e trafno naszych hipotez
psychologicznych zrobi wraenie nawet na niewyksztaconych, jeli jednak
ma do tego doj, bdziemy musieli uj nasz teori w najprostsze, najbardziej uchwytne formy. Prawdopodobnie przekonamy si, e biedak w jeszcze
mniejszym stopniu gotw jest wyrzec si swej nerwicy ni czowiek bogaty,
albowiem oczekujce go trudy ycia to nic, co mogoby go skusi, choroba za
oznacza dla prawo do wikszej pomocy socjalnej. Zapewne bdziemy mogli
w tym wypadku cokolwiek wskra jedynie wwczas, jeli pomoc psychiczn
na wzr cesarza Jzefa12 poczymy z pomoc materialn. Cakiem prawdopodobne, e stosujc nasz terapi na tak masow skal, bdziemy musieli wwczas do czystego zota analizy doda cakiem spor domieszk miedzi w postaci bezporedniej sugestii rwnie wpyw hipnotyczny mgby tu by na
miejscu, cakiem tak samo, jak w wypadku terapii osb cierpicych na nerwice
wojenne13. Niezalenie jednak od tego, jakie formy przybierze owa psychoterapia ludowa, z jakich elementw bdzie si skada, jej najskuteczniejszymi
i najwaniejszymi skadowymi bd z pewnoci te, ktre zostan zapoyczone od rygorystycznej, nie ulegajcej adnym tendencjom psychoanalizy.

11 W okresie, gdy Freud wygosi to przemwienie, Anton von Freund planowa zaoy
taki instytut. Zob. Freud, Dr. Anton von Freund f, Internationale Zeitschrift fr
Psychoanalyse", t. VI/1920, s. 95 nast; Gesammelte Werke, t. XII, s. 435 i nast. [Przyp. wyd.]
12
Cesarz Jzef II (1741-1790) wsawi si niekonwencjonalnymi formami filantropii; na ten
temat kryy legendy. Zob. s. 155 niniejszego tomu. [Przyp. wyd.]
13
Terapia nerwic wojennych stanowia podstawowy temat kongresu, na ktrym Freud wygosi
niniejsze przemwienie. [Przyp. wyd.]

You might also like