Professional Documents
Culture Documents
Zamiast wstpu
Niemieccy filozofowie przeomu XVIII i XIX wieku, obdarzeni niezwyk charyzm
i nieodzownymi literackimi zdolnociami, gromadzili rzesze zwolennikw. Hegel pozostawi
po sobie szko, za nieco pniej myl Schopenhauera zrodzia cay nurt niemieckiej filozofii
egzystencji. O Kancie, bez ktrego wyej wymienione nazwiska w ogle by nie zaistniay, nie
da si wyrazi w podobny sposb: cho nikt, kto w dwiecie lat po jego mierci zajmuje si
zagadnieniami epistemologii, etyki, czy metafizyki, nie moe uczciwie tego robi, nie
odwoujc si do jego spucizny; to stwierdzenie, i Kant da pocztek filozoficznemu
systemowi byoby kamstwem. Kant i system Kanta byo to bowiem jedno. Do tego stopnia,
e biografowie na prno starali si przywrci wiatu ycie prywatne wielkiego myliciela
z Krlewca. Niemono oddzielenia autora i dziea staa si przedmiotem frustracji dla wielu
polegli na niej niezliczeni twrcy karykatur; Jean-Baptiste Botul, ktry prbowa wzi na
warsztat ycie intymne naszego bohatera; a w kocu jeden z najwybitniejszych pisarzy
austriackich, Thomas Bernhard, ktry zama dwie niezapisane zasady Kantowskiego ywota
w swoim dramacie przyda mdrcowi on i wyprawi go za ocean, lecz nawet ten
arcyzabawny tekst okaza si zbyt saby, by przemc swojego bohatera.
Najwikszym owocem systemu jest, jak wiadomo, Krytyka czystego rozumu z 1781
roku; tekst, w ktrym geniusz przeway nad stylistyk i spitrzenie zda wielokrotnie
zoonych zaobfitowao liczb kropek niewiele mniejsz od liczby stron (uwzgldniajc
oryginaln pisowni i paginacj). Wnikliwa lektura pozwala stosunkowo atwo na gruntowne
zrozumienie dziea, jednak po uznaniu jego wybitnoci niewielu pruskich intelektualistw
zadao sobie trud przeczytania go Wolff i Knutzen wygrywali wikszym poszanowaniem
przyzwyczaje syntaktycznych czytelnika. To wanie skonio Kanta do napisania w 1783
roku bardziej popularyzatorskiego i przystpnego w zaoeniu dzieka, bdcego rodzajem
praktycznego wprowadzenia do idei zawartych w Krytyce czystego rozumu. Peen tytu
rozprawy brzmi Prolegomena do wszelkiej pniejszej metafizyki, ktra bdzie moliwa jako
nauka.
I. Kant, Prolegomena do wszelkiej przyszej metafizyki, ktra bdzie moga wystpi jako nauka, prze. A.
Banaszkiewicz, Krakw 2005, s. 9.
2
Ibidem.
3
Ibidem.
Trzeba zaoy, stwierdza Kant, e metafizyki na chwil obecn nie ma; e nie tylko
dla jej prawidowego funkcjonowania, ale dla samego istnienia niezbdna jest radykalna
reforma, sprowadzajca si na dobr spraw do stworzenia metafizyki na nowo. Takie prby
podejmowali uprzednio Leibniz i Locke, jednak czowiekiem, ktry najpeniej obnay
miako dotychczasowych przekona w tym zakresie by David Hume4. Wyszed on, jak
dobrze wiemy, od analizy pojcia przyczyny i skutku: wezwa rozum [], by wytumaczy,
jakim prawem wyobraa on sobie, e co moe posiada tak waciwo, e jeli si to
przyjmie, to przez to koniecznie trzeba take przyj co innego5. Mwic po Kantowsku:
Hume wykaza, e nie da si czego podobnego pomyle a priori. Nie krytykowa on,
co wane, samego pojcia przyczyny i skutku, lecz jedynie jego wystpowanie w rozumie
w sposb pierwotny wobec dowiadczenia: wszak chodzio tylko o pochodzenie tego
pojcia, a nie o jego nieodzowno w uyciu6.
Zasuga brytyjskiego empiryka jest wic niepodwaalna, cho, jak jeszcze si
przekonamy, ten wybitny m nie wystrzeg si rwnie bdw wynikajcych ze zbyt
trudnego zadania i z pewnych uoglnie, jakich musia si dopuci stawiajc pierwsze kroki
na niezbadanym dotychczas terenie. Wane jednak, e to wanie jego zasugi pozwoliy
Kantowi na poczynienie dalszych postpw.
Ibidem, s. 10.
Ibidem, s. 11.
6
Ibidem, s. 12.
7
Ibidem, s. 13.
5
Ibidem, s. 19.
Ibidem, s. 20.
10
Ibidem, s. 21.
11
Ibidem, s. 22.
9
12
Ibidem, s. 23.
Ibidem. Bdna interpunkcja za oryginalnym tekstem. Suszno podobnej konkluzji mogaby by dla
matematykw kwesti dyskusyjn.
14
Ibidem, s. 25.
15
Ibidem, s. 26.
16
Ibidem.
13
prolegomena
nie
niczym
innym,
ni
wiczeniem
wstpnym
dla urzeczywistnienia nauki, nie za jej wykadem dlatego maj charakter analityczny.
Dane nam poznania a priori to czysta matematyka i czyste przyrodoznawstwo: Tak wic
dysponujemy jedynym, co najmniej niezaprzeczalnym syntetycznym poznaniem a priori i nie
powinnimy pyta, czy jest ono moliwe (jako, e jest ono rzeczywiste), lecz jedynie, jak jest
ono moliwe, aby z moliwoci poznania danego [syntetycznego poznania a priori] mc
wyprowadzi rwnie moliwo wszelkiego innego [syntetycznego poznania a priori]19.
Jakie jednak syntetyczne twierdzenia a priori s moliwe?
W tym miejscu Kant obszernie cytuje Humea i wydaje si, e warto przytoczy
bezporednio zwizy fragment tego wywodu:
Jak, gdy dane mi jest jakie pojcie, mog wyj poza nie i powiza z nim inne,
ktre si w nim nie zawiera, i to w taki sposb, jakby naleao ono do niego z koniecznoci?
Tylko dowiadczenie moe nam dostarczy tego rodzaju powiza [], a wszelka owa
mniemana konieczno, czy te co na jedno wychodzi, uchodzce za ni poznanie a priori,
nie jest niczym innym, jak tylko dugotrwaym przyzwyczajeniem do uznawania czego
za prawdziwe, a w konsekwencji do poczytywania koniecznoci podmiotowej
za przedmiotow20.
Rozwizanie tej trudnoci, a wic i pytania o moliwo istnienia syntetycznych
sdw a priori, niesie za sob filozofia transcendentalna, ktra ma by przedueniem tego
pytania w systematycznym porzdku21. Czysta matematyka i czyste przyrodoznawstwo mog
prezentowa przedmioty w naocznoci, wic jeli pojawi si w nich poznanie a priori,
pokaza in concreto jego prawdziwo, czy te zgodno z przedmiotem (to jest jego
rzeczywisto)22.
17
Kant jasno rozdziela sdy metafizyczne zawsze syntetyczne i sdy nalece do metafizyki. Te ostatnie
mog by analityczne, bowiem mog dotyczy si analizy poj metafizycznych; wolno nam niemal z pewnoci
zaoy, e idc tym tokiem rozumowania, takie samo rozrnienie daoby si przeprowadzi dla sdw
matematycznych i sdw nalecych do matematyki.
18
Ibidem, str. 28.
19
Ibidem, s. 29.
20
Ibidem, s. 31. Bdna interpunkcja za cytowanym tumaczeniem.
21
Ibidem, s. 32.
22
Ibidem, s. 33.
23
Ibidem.
Ibidem, s. 34.
25
Ibidem, s. 35.
26
Ibidem.
27
Ibidem, s. 36.
24
Czysta naoczno a priori jest moliwa tylko wtedy, gdy nie zawiera ona w sobie
niczego innego, jak tylko form zmysowoci poprzedzajc w moim podmiocie wszelkie
rzeczywiste pobudzenia, dziki ktrym jestem poruszany przez przedmioty. Czym jednak
miayby by takie formy zmysowoci? Odnajdujemy je w czystej matematyce, s to
przestrze i czas, ktre matematyka kadzie u podstawy wszystkich swoich sdw 28. I tak
geometria kadzie u swych podstaw czyst naoczno przestrzeni, operujc na bryach w niej
ulokowanych. Mniej intuicyjne moe wydawa si Kantowskie ujcie arytmetyki jako tej,
ktra wytwarza pojcia liczb za pomoc dodawania jednostek w czasie (aspekt czasowym nie
jest tym, ktry nasuwaby si nam w sposb najbardziej oczywisty)29.
Czysta matematyk odnosi si do samych przedmiotw zmysw, ktrych naoczno
empiryczna ma u swej podstawy, i to a priori, czyst naoczno (przestrze i czas). Czysta
naoczno poprzedza zjawiska przedmiotw przez to, e je umoliwia30. Dziki temu jej
twierdzenia mog by twierdzeniami syntetycznymi a priori, co jest zdaniem Kanta
gwarantem ich apodyktycznoci pozwala je to przeciwstawi tym twierdzeniom, ktre
bazowayby na dowiadczeniu i przez to nie mogyby aspirowa do niczego wicej,
ni empirycznej pewnoci opartej na sumie kadorazowych obserwacji. Wolno nam chyba
dopowiedzie, e taka empiryczna pewno byaby dla Kanta tak saba i nieuzasadniona
z punktu widzenia kryteriw naukowych, jak widzia to Hume w swej krytyce
epistemologicznego zjawiska przyczynowoci.
W tym punkcie Kant uwaa zadania pierwszego rozdziau Prolegomenw
za zamknite, wykazawszy moliwo i charakter czystej matematyki i dowodzc zarazem
moliwoci istnienia sdw syntetycznych a priori. Podobne rozwizanie wymaga jednak
zredukowania roli czasu i przestrzeni, dla ktrych wielu wspczesnych filozofowi
z Krlewca skonnych byo widzie bardziej podniose miejsce poj tyle autonomicznych,
co rzeczywistych. Kant bdzie jednak bardzo silnie broni ich klasyfikacji jako form
zmysowoci31. Swoim oponentom proponuje zmierzenie si w mylach z paradoksem
dotyczcym
obiektw,
ktre
wydaj
si
identyczne
co
do
cech
zewntrznych
lub wewntrznych, ale mimo to nie mogyby by do siebie przystajce (nie mona by ustawi
jednego na miejscu drugiego tak, by zaj identyczn przestrze). Jako przykad podaje
lustrzane odbicie, w ktrym co prawda kady przedmiot zdaje si by identyczny, jednak nie
28
Ibidem, s. 37.
Ibidem.
30
Ibidem, s. 38.
31
Ibidem, s. 39.
29
jest taki przez odwrcenie strony prawej i lewej rnica wynika wic ze stosunku czci
do caoci, ktry nabiera szczeglnego znaczenia w porzdku przestrzennym.
Podsumowanie
Jedno z zada, jakie Kant postawi swoim Prolegomenom udao si w stopniu
co najmniej wtpliwym: ich popularyzatorski charakter. Nie wynika to, jak chciaby autor,
z trudnoci przekazywanych treci, lecz z pewnej niezrcznoci stylu, jak mona wytkn
temu wielkiemu bez wtpienia dzieu. Lektur utrudnia moe pewien nieporzdek
niezamierzone powtrzenia i dygresje, jakich popularyzatorowi nie wypadaoby si
dopuszcza. Mimo wszystko tekstowi temu nie brakuje eseistycznego polotu i arliwoci
(cho ta ostatnia mogaby nas zaskakiwa), ktrych nie spodziewalibymy si w pracy
stawiajcej sobie podobne, stricte akademickie wymogi. Warto dziea Kanta ley jednak
przede wszystkim w jego wymiarze intelektualnym. I jeli Krlewiecki filozof cakowicie
susznie pisze o rewolucji kopernikaskiej we wspczesnej mu myli, to podobnych
przewrotw zdoa zawrze kilka na przestrzeni kilkunastu stron jednego jedynie rozdziau
swojego najlejszego bodaj dziea krytycznego: wydzieli on czas i przestrze jako formy
zmysowej naocznoci, dajc podwalin przyszej rewolucji w fizyce; dokoczy negatywne
dzieo umiercania dawnej metafizyki, ktre rozpocz Hume; w kocu za zaproponowa na
jej miejsce zupenie now, odpodmiotow wizj poznania, dowodzc moliwoci istnienia
syntetycznych sdw a priori.