You are on page 1of 3

Andrzej Radomski

Lublin

Recenzja z: Ludwik Fleck. Tradycje inspiracje - interpretacje


(red. Boena Ponak-Syroka, Pawe Jarnicki, Bogdan Balicki),
Wrocaw, 2015, s. 313
Osoba i twrczo Ludwika Flecka w dalszym cigu
wywouje ywe zainteresowanie i dyskusje. Mimo i od jego
mierci mino ju ponad p wieku to w dalszym cigu
organizowane s konferencje, sympozja i seminaria powicone
jego dokonaniom.
O pewnych osobach mwi si, e wyprzedzili swoj epok.
Niewtpliwie takim przykadem jest ten polski badacz
ydowskiego pochodzenia. Kilkadziesit lat przez Kuhnem
sformuowa on oryginaln koncepcj tworzenia i rozwoju
wiedzy naukowej, ktra moe by uwaana za pocztek nurtu
historycznego w teorii i filozofii nauki co zwykle przypisywano
wanie Kuhnowi ( po ukazaniu si jego Struktury rewolucji
naukowej, rok 1962). Gwoli sprawiedliwoci naley doda, e
tene sam Kuhn odkry dla wiata zapomnianego wczeniej
Flecka.
Pracujcy przed II wojn wiatow we Lwowie, Fleck jest
autorem napisanej po niemiecku (co by moe byo przyczyn
jego spnionej recepcji w krgu anglosaskim) przeomowej
monografii: Powstanie i rozwj faktu naukowego. Zostaa ona
przetumaczona i wydana w jzyku polskim dopiero w roku
1986. I od tego momentu datuj si pogbione badania nad
spucizn Flecka na naszym rodzimym gruncie.
Kontynuacj tej tendencji jest ostatnio wydana ksika:
Ludwik Fleck. Tradycje inspiracje interpretacje pod redakcj
trjki wrocawskich badaczy dziejw nauki. Zawiera ona 14
tekstw 11 artykuw oraz trzy powicone bibliografii prac
traktujcych o yciu i twrczoci Flecka.
Wspomniana praca skada si z piciu czci. Pierwsza z
nich zatytuowana: Tradycje zawiera trzy teksty. Autork

pierwszego jest Boena Ponka-Syroka ukazujca standardy


bada medycznych w epoce nowoytnej - a do koca wieku
XIX i prbujca osadzi lwowskiego mikrobiologa w ich
spektrum. Z kolei Karol Sauerland rozwaa stosunek Ludwika
Flecka do podstawowych zasad nominalizmu. Leszek uk
natomiast zaprezentowa ksztatowanie si metodologicznych
standardw badania, ktre respektowa Fleck w kontekcie
charakterystycznych cech wielokulturowego rodowiska orodka
lwowskiego. Niewtpliwie gra idei, z ktr mia do czynienia
bohater jego opowieci sprzyjaa pomysowi ujmowania dziejw
nauki w aspekcie historycznym.
Cze II recenzowanej pozycji zawiera dwa teksty: Dariusza
Zienkiewicza i Bogdana Balickiego. Zienkiewicz opisuje trudne
relacje Flecka z najwaniejsz szko logiczno-metodologiczn II
RP jak niewtpliwie bya szkoa lwowsko-warszawska. Bogdan
Balicki za dowodzi, e Flecka mona uzna radykalnym
konstruktywist.
W czci III, Boena Chouj argumentuje, e mona znale
wiele podobiestw midzy tezami Flecka, a wspczesnego
austriackiego filozofa Josepha Mitterera. Trio autorskie: Marek
Szydowski, Adam Krawiec i Pawe Tambor w interesujcy
sposb adaptuj koncepcje Flecka do wyjanienia dyskusji
toczonych we wspczesnej astronomii (midzy zwolennikami
statycznej
teorii
kosmosu,
a
rzecznikami
koncepcji
rozszerzajcego si wszechwiata). Cezary Tajer natomiast stara
si wydoby moliwe podobiestwa i rnice w odniesieniu do
historii i jzyka, jakie wystpoway w pismach Flecka i
Gadamera.
IV cz omawianej pozycji ma ju inny charakter. Dotyczy
ona bowiem interpretacji tekstu: O dbie Goethego w obozie
buchenwaldzkim. Cz badaczy jego autorstwo przypisuje
Fleckowi cho nie ma na to rozstrzygajcych dowodw.
Johannes Fehr oraz Magdalena Sacha prbuj w swych
wypowiedziach zmierzy si z t zagadk przedstawiajc
rne hipotezy dotyczce wspomnianego autorstwa.
I wreszcie cze ostatnia przynosi zestawienie bibliografii
prac owiconych Fleckowi sporzdzon przez Pawa

Jarnickiego. Zostaa ona podzielona na trzy czci: prace w


jzyku polskim, angielskim oraz pozycje bdce w Internecie.
Omawiany zbir przynosi wic w sumie wszechstronne
omwienie rnych aspektw twrczoci Ludwika Fleka.
Przygotowany
przez,
zarwno
humanistw,
jak
i
przyrodoznawcw daje nam wgld w rne meandry ycia i
dziaalnoci badawczej polskiego mikrobiologa i metodologa.
Dziki zawartym w tomie tekstom moemy lepiej zrozumie
wkad Fleka do wiatowej nauki. Widzimy te, e w kilkadziesit
lat po jego mierci koncepcje Fleka praktycznie ni nie straciy
ze swego waloru naukowego i e w dalszym cigu mog by
rdem inspiracji i poszukiwa dla kolejnych generacji
historykw, metodologw i filozofw nauki. A, e tak jest
istotnie niech chociaby wiadczy obfita bibliografia powicona
jego twrczoci zamieszczona w ostatniej czci recenzowanej
pozycji.
Andrzej
Radomski

You might also like