You are on page 1of 155

Plik jest zabezpieczony znakiem wodnym

===b1pjVGde

Wstp
Psychoterapeuci i psychologowie, z ktrymi rozmawiamy
Narcyz. O osobowoci narcystycznej naszych czasw, lkach i taktykach narcyza. Rozmowa z
Wojciechem Eichelbergerem.
Przyjacika bywa zym doradc Po co nam psychoterapia. Rozmowa z Ew WoydyoOsiatysk.
Doce to, co masz O tym, e nie ma zych emocji i jak skoncentrowa si na emocjach
pozytywnych. Rozmowa z prof. dr hab. Ew Trzebisk.
Wsta z tego ka! O tym, jak dba o siebie, kiedy bliski choruje na depresj. Rozmowa z
Mart Lizis-Modoeniec.
O zazdroci, czyli dlaczego tak trudno nam znie, e kto ma lepiej i wicej. Rozmowa
z Zofi Milsk-Wrzosisk.
W pogoni za rajem O zaburzeniach osobowoci chwiejnej, czyli jak y na hutawce.
Rozmowa z Danut Golec.
Kobiety weszy do knajp O tym, jak dzisiaj pij kobiety. Rozmowa z Lubomir Szawdyn.
Nie rbmy z siebie hondy O zaburzeniach psychosomatycznych oraz o tym, e szybko nie
oznacza dobrze. Rozmowa z prof. nadzw. dr. hab. n. med. Bohdanem W. Wasilewskim.
Ekspresikiem do zawau O tym, jak pracowa, eby nie zwariowa. Rozmowa z Lubomir
Szawdyn.
Powtrki z rozrywki O tym, dlaczego popeniamy te same bdy. Rozmowa z Danut Golec.
Kompromis przewanie jest zgniy O tym, czy bdc w zwizku, mona pozosta wolnym.
Rozmowa z dr. Andrzejem Winiewskim.
Troje na hutawce O tym, co dzieje si z par, kiedy rodzi si dziecko. Rozmowa z Zofi
Milsk-Wrzosisk.
Zabro mi wreszcie O wyznaczaniu dzieciom granic i dlaczego to wane. Rozmowa z dr.
Andrzejem Winiewskim.
Bd taka jak ja, tylko lepsza O relacji matka crka. Rozmowa z Zofi Milsk-Wrzosisk.
Ojciec, ktrego nigdy nie byo O tym, co to znaczy wychowywa si bez ojca. Rozmowa z
Ew Chalimoniuk.
Bez mioci Dlaczego zdarza si, e matka nie kocha swojego dziecka. Rozmowa z dr Barbar
Arsk-Karyowsk.
Dziecko rodzi si w gowie O psychologicznych przyczynach niepodnoci. Rozmowa z
Tatian Ostaszewsk-Mosak.
Doroli jak dzieci Co to znaczy tak naprawd by dorosym. Rozmowa z Zofi MilskWrzosisk.
Dobrze, e boli Czyli jak y ze strat. Rozmowa z Danut Golec.
Zachwyt nad fad spodni O tym, jak by szczliwym. Rozmowa z dr. hab. Bartomiejem

Dobroczyskim.
Metryczka ksiki
===b1pjVGde

Jezu, to o mnie! krzyczy znajomy, ilekro przeczyta tekst psychologiczny w Wysokich


Obcasach. Poruszy go zwaszcza wywiad o narcyzmie. A wic mogia, mam najtrudniejszy typ
osobowoci narcystycznej westchn ze sabo maskowan satysfakcj. Po miesicu i lekturze
kolejnego tekstu zdiagnozowa si ju jako osobowo borderline. Ale ze mnie potwr, musz si
z tego wyleczy jcza p dnia.
Czytajc nasz ksik, moecie si poczu jak w znajomy miotani od rozdziau do rozdziau
sprzecznymi diagnozami na swj wasny temat. O to nam zreszt chodzio, abycie w kolejnych
wywiadach zobaczyli kawaek siebie, wasnych dziwactw, lkw, natrctw i namitnoci.
Kady czowiek ma w sobie wszystko. Najzdrowszy i najbardziej zrwnowaony egzemplarz
skada si z kawaka narcyza, odrobiny neurotyka w stylu allenowskim, wiartki paranoika
(Wszyscy knuj przeciwko mnie kt tak czasem nie myli?), a to wszystko z domieszk zmiennej
osobowoci borderline. Ten galimatias cakowicie sprzecznych cech jako czymy w sobie
w jedno. I yjemy sami ze sob we wzgldnej zgodzie.
Ta jedno bywa jednak krucha. Kiedy przychodzi kryzys w wanych relacjach, w postrzeganiu
samego siebie, w pracy zaczyna koata w gowie pytanie: JAK Y?. I nie ma kogo zapyta.
Rodzice ju dawno przestali by autorytetem, przyjaciele, nawet jeli s, to s zajci swoimi
sprawami, a sobie wanie przestalimy ufa. Kogo zapyta?
W tej ksice pytanie Jak y? pada wiele razy. Niekoniecznie wprost. Pytamy naszych
rozmwcw o to, dlaczego boimy si by sob. Jak doceni to, co mamy? Jak sobie radzi
z zazdroci i zawici? Jak nie zapracowa si na mier? Jak przetrwa kryzys w zwizku? Co nam
dali rodzice? Dlaczego uciekamy w uzalenienia?
Rozmawiamy z najlepszymi polskimi terapeutami i psychoanalitykami, ktrzy pomogli tysicom
ludzi stan na nogi. Nasi rozmwcy czsto wracaj do najwaniejszego: dobrych, prawdziwych
relacji z innymi ludmi. I uspokajaj, e nawet jeli ten wiat pdzi w zawrotnym tempie, to mamy
prawo porusza si w swoim wasnym.
Staralimy si, aby ta ksika bya dla was ciekaw podr do wasnego wntrza, przewodnikiem
po zachwycajcych sprzecznociach osobowoci. Czytajcie i dziwcie si samym sobie!
Agnieszka Jucewicz
Grzegorz Sroczyski
===b1pjVGde

DR BARBARA ARSKA-KARYOWSKA
wykadowca, kierownik Zakadu Psychologii Klinicznej Dziecka w Szkole Wyszej Psychologii
Spoecznej w Warszawie. Prowadzi terapi w Laboratorium Psychoedukacji.
EWA CHALIMONIUK
certyfikowana terapeutka Polskiego Towarzystwa Psychologicznego zwizana z Laboratorium
Psychoedukacji. Prowadzi terapi indywidualn, rodzinn i grupow. Ma due dowiadczenie
w pracy z osobami po stracie i z dowiadczeniem traumy. Prowadzi warsztaty na tematy dotyczce
mitw i przekazw rodzinnych, rodzestwa i przeywania aoby.
DR HAB. BARTOMIEJ DOBROCZYSKI
pracownik naukowy w Instytucie Psychologii Uniwersytetu Jagielloskiego. Jest autorem m.in.
ksiek: Ciemna strona psychiki. Geneza i historia idei niewiadomoci (Krakw 1993), Kopoty
z duchowoci. Szkice z pogranicza psychologii (Krakw 2009), Listy profana. Midzy
psychologi a religi (Krakw 2010). Uprawia grafik komputerow, gra na bbnie i pianinie,
podglda ptaki i owady.
WOJCIECH EICHELBERGER
psycholog, psychoterapeuta. Wspzaoyciel Laboratorium Psychoedukacji i Instytutu
Psychoimmunologii. W swoich projektach odwouje si do koncepcji terapii integralnej, ktra oprcz
psychiki bierze pod uwag te ciao, energi i duchowo. Stay wsppracownik Zwierciada.
DANUTA GOLEC
psycholog, psychoterapeutka. Tumaczka i wydawca. Zaoycielka Oficyny Ingenium, ktra wydaje
ksiki z dziedziny psychoanalizy i psychoterapii psychoanalitycznej.
MARTA LIZIS-MODOENIEC
psychoterapeutka, psycholoka, pracuje w orodku Aleja Wyzwolenia w Warszawie
(www.alejawyzwolenia.pl), wsppracuje z Akademickim Centrum Psychoterapii i Rozwoju
Osobistego SWPS (swps.pl/psychoterapia).
ZOFIA MILSKA-WRZOSISKA
psycholog, psychoterapeutka, superwizor Polskiego Towarzystwa Psychologicznego, zwizana
z Laboratorium Psychoedukacji w Warszawie.
TATIANA OSTASZEWSKA-MOSAK
psycholoka i psychoterapeutka. Wspzaoycielka Centrum Doradztwa i Terapii
(www.psycholog.com.pl). Pracuje w Europejskim Centrum Macierzystwa InviMed w Warszawie,
wsppracuje z FertiMedica Centrum Wspierania Podnoci oraz ze Stowarzyszeniem Nasz
Bocian. Opiekunka wolontariuszy Linii Pomocy Pacjent dla Pacjenta. Ekspert kampanii Naszego

Bociana Powiedzie i rozmawia. Wspautorka ksiki Drogi ku podnoci.

LUBOMIRA SZAWDYN
jest lekarzem psychiatr i psychoterapeutk uzalenie, prekursork lecznictwa odwykowego
w Polsce. Prowadzi prywatn praktyk. Wykada na Uniwersytecie Kardynaa Stefana Wyszyskiego
w Warszawie.
PROF. DR HAB. EWA TRZEBISKA
w Szkole Wyszej Psychologii Spoecznej kieruje Instytutem Psychologii Klinicznej, prowadzi
zajcia z zakresu psychoterapii, psychologii pozytywnej, zaburze osobowoci. Zaoycielka
czasopisma naukowego Psychologia Jakoci ycia.

PROF. NADZW. DR HAB. N. MED. BOHDAN W. WASILEWSKI


od 1972 r. prowadzi praktyk psychiatryczn i psychoterapeutyczn. Jest wspzaoycielem
i prezesem Sekcji Medycyny Psychosomatycznej Polskiego Towarzystwa Lekarskiego i Polskiego
Stowarzyszenia Balintowskiego. Pracuje w Centrum Medycznym Instytutu Psychosomatycznego
w Warszawie.

DR ANDRZEJ WINIEWSKI
psycholog, psychoterapeuta, doktor filozofii. Od 1998 r. zwizany jest z warszawskim Laboratorium
Psychoedukacji. Prowadzi terapi rodzinn indywidualn i grupow. Jest kierownikiem Studium
Terapii Rodzin oraz superwizorem treningu psychologicznego i psychoterapii Polskiego
Towarzystwa Psychologicznego i Polskiego Towarzystwa Psychiatrycznego.
EWA WOYDYO-OSIATYSKA
do 2011 r. psychoterapeutka w Orodku Terapii Uzalenie Instytutu Psychiatrii i Neurologii
w Warszawie. W Fundacji im. Stefana Batorego kieruje programem edukacji o uzalenieniach
w regionie Europy Wschodniej i Azji rodkowej. Autorka wielu ksiek, m.in.: Wybieram
wolno, Sekrety kobiet, My, rodzice dorosych dzieci, Bo jeste czowiekiem: y z depresj,
ale nie w depresji.
===b1pjVGde

W dziecistwie nauczy si, jak ma gra rol, aby wane osoby z jego otoczenia byy z niego zadowolone.
Nie akceptuje siebie, wic akceptacji szuka na zewntrz.
Czasami si zakochuje, ale nie w drugiej osobie, tylko w jej idealizowanym wizerunku.
Chtnie wybiera singlowanie i przelotne relacje.
Nie jest w stanie uwierzy, e zosta prawdziwie pokochany. Pomyli: To musi by jaka idiotka, skoro zakochaa si
w kim tak beznadziejnym jak ja.
Jeli narcyz spotka drugiego narcyza, to mog si dogada. To pary, ktre tacz narcystyczne tango.

Kto najczciej przychodzi na terapi?


Narcyz. Narcystyczny borderline staje si dominujc osobowoci naszych czasw. To coraz
bardziej powszechna psychologiczna strategia przetrwania w kulturze, ktr stworzylimy. Od kilku
lat obserwuj wzrost liczby takich pacjentw. U innych terapeutw jest podobnie.
Zakochani w sobie, pewni siebie, przebojowi. Tak?
Na zewntrz. Ale wewntrzne poczucie wasnej wartoci maj nieadekwatnie niskie. Narcyz
cho z reguy sam przed sob si do tego nie przyznaje nie lubi i nie ceni samego siebie.
Mit mwi, e Narcyz by w sobie zakochany. Patrzy w swoje odbicie w wodzie i nic innego go
nie interesowao.
No wanie w odbicie. Mit trafnie opisuje sytuacj psychologiczn takiej osoby. Narcyz nie jest
zakochany w sobie, tylko w swoim wyidealizowanym wizerunku. I od chwili, gdy rano otworzy oczy,
z mozoem musi go tworzy. A potem wspina si na palce, starajc si dorwna wasnemu
projektowi.
Po co?
Bo wydaje mu si, e wizerunek jest jego prawdziw tosamoci. Narcyz nie tylko siebie nie
ceni, ale przede wszystkim nie zna. Wie, jaki chciaby by, ale jaki jest nie ma pojcia.
W dziecistwie nauczy si, jak ma gra rol, aby wane osoby z jego otoczenia byy z niego
zadowolone.
Jednoczenie przeczuwa najgorsze: Jestem nikim, nic niewartym zerem, bo tym, jaki jestem

naprawd, nikt si nigdy nie zainteresowa. Wydaje mu si, e psychologicznie nie istnieje poza
rol, ktr gra.
Odbity wizerunek musi by idealny, kada rysa to ogromne ryzyko. Przecie cigle kto na mnie
patrzy. Narcyz nie akceptuje siebie, wic akceptacji szuka na zewntrz. Jest skrajnie wraliwy
na opinie innych o tym, jak wyglda, jak jest ubrany, jak si zachowuje. Sam te nie spuszcza z siebie
krytycznego spojrzenia. Pena kontrola kadego szczegu przebrania, scenografii i skryptu. Pacjent
mwi: Czasem mam wraenie, jakbym sta z boku i cigle siebie ocenia. Narcyz dwiga cikie,
wymagajce lustro, w ktre co chwila zerka. Obsesyjnie te korzysta z prawdziwych luster, eby
nadzorowa swj wygld i swoj gr. Nie idzie do azienki zrobi siku, tylko popatrze, czy
wszystko jest pod kontrol.
Mczce.
Tak. Cige cho czsto nieuwiadomione napicie i lk.
Przed czym?
Przed demaskacj. Bo skoro dysponuj tylko wizerunkiem, pod ktrym skrupulatnie ukrywam
nieciekaw prawd o sobie, to nie mog utraci nad nim kontroli. Na chwil odpuszcz i wszyscy
si dowiedz, e krl jest nagi. Co gorsza, ja te to zobacz. To lk przed sytuacj, w ktrej
pochylam si nad tafl wody i zamiast wystylizowanego wizerunku widz tam prawdziwego,
zawstydzajcego siebie. Lustro przestao mnie sucha. Tak jak to przydarzyo si Macosze w bani
o Krlewnie niece.
ycie narcyza polega na nieustannym podtrzymywaniu iluzji o prawdziwoci swojego wizerunku.
Gorczkowo wic zabiega o to, aby ten wizerunek pozostawa niezmienny rwnie w oczach innych
a to wymaga jeszcze wicej kontroli. Trzeba bowiem kontrolowa swoje ludzkie otoczenie lustro
cudzych oczu, serc i umysw.
I trzeba osign sukces.
Tak. Za wszelk cen. Czsto kosztem zbyt daleko idcych kompromisw z naszym narcystycznie
stumionym sumieniem. Ale narcyzm potrafi sprawi, e osigamy bardzo wiele.
Narcyz z mitu by pikny, wic powd do samouwielbienia odnalaz do atwo. Uroda dla
realnego narcyza szybko okazuje si przeklestwem. Czas biegnie nieubaganie. Ile pracy, czasu,
pienidzy, masay, kosmetykw, suplementw, liftingw i botoksu trzeba, aby ten proces cho troch
spowolni. atwiej realizowa swj narcyzm w innych dziedzinach: bogactwo, kariera, wadza,
sztuka, popularno.
A jak narcyz nie ma nic? Talentu, pienidzy, urody?
Zawsze co si znajdzie. By kim szczeglnym t potrzeb mona realizowa na rne sposoby.
Gdy szczeglny sukces nie wchodzi w gr, to rwnie dobrze mona by wyjtkowym nieudacznikiem:
mie kopoty z prawem, alkoholem, narkotykami, i narcystycznie karmi si wspczuciem, trosk
i uwag otoczenia.
Mona te odgrywa rol cynika i drania, aby karmi swj narcyzm wyjtkow niechci innych
ludzi. Narcystyczny sukces polega na tym, e jestemy rozpoznawalni, nadzwyczajni i popularni
bo tylko wtedy czujemy, e jestemy.
Narcyz moe by cichy, nie odzywa si w towarzystwie, nie byszcze?

Tak. Jeli paraliuje go strach przed tym, co inni o nim pomyl. To osobowo narcystyczna
nieskompensowana kto, kto nie mia okazji zakocha si nawet w swoim wizerunku. Wtedy yjemy
w zawstydzeniu, ywic przekonanie, e nie potrafimy zagra dobrze adnej roli, wic lepiej wcale
nie wychodzi na scen. Bez przebrania nie mog si pokaza, bo jestem nie do zaakceptowania. Ale
paradoksalnie i w takiej sytuacji nasza potrzeba bycia kim nadzwyczajnym moe si nasyci:
Nie ma drugiego tak beznadziejnego i nieszczliwego czowieka na wiecie jak ja. Z takiej
depresyjnej kreacji te trudno jest zrezygnowa.
Osoby narcystyczne przeceniaj i idealizuj swj wizerunek albo bezpodstawnie i bezrefleksyjnie
dewaluuj i represjonuj same siebie. Kompleks wyszoci i kompleks niszoci to dwie skrajnoci,
dwie ciany, midzy ktrymi obija si narcyz.
Skd si bierze tylu narcyzw?
W Polsce to pokolenie nazywane pokoleniem X zostao wychowane przez bohaterw
przemiany ustrojowej. Ich rodzice od 1989 r. przez kolejne dziesi lat musieli toczy walk
o miejsce w nowej rzeczywistoci, zmieniali zawody, zakadali firmy, zasuwali po 16 godzin, eby
utrzyma nos nad wod. I po prostu nie mieli czasu dla wasnych dzieci, ktre same siebie pytay:
Dlaczego tata/mama zawsze wybiera inne zajcia zamiast mnie czyby ze mn byo co nie tak?.
Do tego dosza ogromna presja na sukces. Rodzice uznali, e najwaniejsz spraw w ich strategii
wychowawczej jest przygotowa dzieci do morderczego wycigu o pozycj, presti i saw.
Podnosili wic poprzeczk i nigdy nie byli do koca zadowoleni. Zawsze byo: Moesz wicej,
moesz lepiej. Dziecko przynioso pitk. A kto dosta szstk? syszao zamiast pochway.
Wic teraz, w dorosym yciu, przeywa niepokoje z dziecistwa: Czy mog by dla kogo wany?,
Czy kto mnie pokocha, jeli nie bd mia samych sukcesw?.
Problem bierze si z braku dowiadczenia gbokiej emocjonalnej wizi z wanymi osobami
z dziecistwa. Zabrako tzw. bezwarunkowej mioci, ktra buduje w dziecku niezomne przekonanie
o swojej wartoci bez wzgldu na to, co osigno i kim si stao.
Epidemia narcystycznego borderline nasila si szczeglnie w Stanach. Tam ludzie bez ostrzeenia
wystawiani z biura na ulic z tekturowym pudem pakuj si w cigu doby i jad za prac na drugi
koniec kraju cignc za sob dzieci. Takich przeprowadzek jest kilka w cigu pierwszych 15 lat
ycia dzieci. Zmiana domu, szkoy, nauczycieli, kolegw. Dojmujce poczucie braku przynalenoci
terytorialnej, rodowiskowej, emocjonalnej i niech do budowania trwaych zwizkw. Nie bd
si angaowa, bo przecie i tak to zaraz strac. Jestem tu na chwil, wic rozstanie bdzie mniej
bolesne.
Czyli narcyzw produkuje nam wolny rynek?
Agresywna wersja wolnego rynku, ktra przez ostatnie dwadziecia kilka lat bya niepodwaalnym
ideologicznym dogmatem. I narastajce rozwarstwienie spoeczne USA bij tu rekordy.
Pogbiajca si przepa midzy biednymi i bogatymi, agresywna promocja wzorcw rozbuchanej
konsumpcji powoduj gd posiadania i statusu, szczeglnie wrd dziedzicznie zuboaej
i rodowiskowo niedowartociowanej modziey.
Rywalizacyjna wolnorynkowa kultura sprzyja produkcji narcyzw, z ktrych potem wyciska
ostatnie soki. Tacy ludzie s bezcennymi onierzami korporacji i wzrostu gospodarczego. S
niezmordowani w deniu do sukcesu i gotowi zrezygnowa z ycia prywatnego. W dodatku to
idealni konsumenci, niezwykle podatni na system stwarzania nadmiernych potrzeb i pokus: musisz
kupi to, siamto i owamto, bo to decyduje o twoim wizerunku. Jak tego wszystkiego nie kupisz, to

bdziesz kiepski, cienki i obciachowy. Narcyz znajduje si wtedy w swoim ywiole, a zarazem
w puapce bez wyjcia. Jest bowiem przekonany, e jego wizerunek zaley wycznie od jego
zewntrznych wyznacznikw, od tego, co widz inni. Wic zarabia i kupuje. Z punktu widzenia
systemu narcyz jest idealnym obywatelem konsumentem.
Jaki jest w pracy?
atwiej ni inni wpada w nag pracoholizmu. Jeli spotka szefa, ktry chce wydusi z niego jak
najwiksz wydajno, da si zajedzi, aby zasuy na awans i pochwa. Wcza si tama
z dziecistwa: Mog by kochany tylko wtedy, gdy przynios szstk. Staje do niekoczcych si
wycigw, eby potwierdza wasn warto. Narcyzm sprawia, e moemy osign szczyty kariery
i przecign innych ale nie dlatego, e jestemy od nich lepsi. Ludzie o strukturach charakteru
innych ni narcystyczna s po prostu mniej skonni do powicania wszystkiego dla sukcesu.
Czyli narcyz chce robi karier i j robi. W czym problem?
W tym, e nie moe zazna spokoju i radoci w swoim yciu. Oczywicie takie osoby przeywaj
krtsze lub dusze okresy szczcia, ale prdzej czy pniej okazuje si, e ich szczcie nadmiernie
zaley od innych ludzi i korzystnych okolicznoci zewntrznych. A jeszcze do tego niewiadomie
sabotuj swoje kruche szczcie, bo w gbi duszy nie s pewni, czy im si ono naley.
Paskie szczcie jest cakowicie niezalene od okolicznoci zewntrznych?
Niestety, niecakowicie. Ale staram si, eby tak kiedy byo.
Narcyz siedzi sobie w tej swojej korporacji i ma to, czego chcia: podziw, pienidze i dobre
auto. Wszystko gra.
Dopki sprawy id dobrze, narcyz moe mie zudzenie, e wszystko ma pod kontrol swj
wizerunek i okolicznoci zewntrzne. Ale ycie jest nieustajc zmian. Nadchodzi moment, gdy nie
jestemy w stanie czemu podoa, spotyka nas niepowodzenie, krytyka, odrzucenie, zwolnienie
z pracy, bieda. Wtedy Narcyz nie widzi ju swego nieskazitelnego odbicia w tafli wody, wysycha
rdo jego siy i motywacji, wic ycie traci wszelki sens i znaczenie.
Co wtedy?
Nie ma mnie, nie istniej, Jestem do niczego, Prawda wysza na jaw, To koniec. Dlatego
gdy mamy silny rys narcystyczno-borderline, to przeczuwamy, e jestemy skazani albo na sukces,
albo na depresj. Trudna sytuacja. Ani chwili wytchnienia.
Narcyz to kobieta czy mczyzna?
To nie ma znaczenia. Chocia kobiety cigle chtniej zwracaj si po pomoc terapeutyczn, wic
mona odnie wraenie, e czciej z tym problemem trafiaj do terapeuty kobiety.
Kobieta narcyz?
Jeszcze mniej spokoju, bo wicej w jej yciu sfer, w ktrych musi by najlepsza: w pracy,
w kuchni, w ku, jako matka, dobra crka eby wymieni te podstawowe. Dodatkowym
obcieniem jest potrzeba idealnego wygldu. Mczyni mog w tej sferze wicej sobie odpuci
chocia to si ostatnio zmienia. Sumy narcystycznych obcie u mczyzn i kobiet si wyrwnuj.

Jak narcyzowi wychodz zwizki?


Chtnie wybiera singlowanie i przelotne relacje. Dziki temu nie musi si kontaktowa z innym
czowiekiem w sytuacjach, gdy objawia jak sabo. Spdza czas z partnerem tylko wtedy, kiedy
jest w dobrej formie i moe si atrakcyjnie prezentowa.
Powane zaangaowanie emocjonalne narcyz intuicyjnie odrzuca jako zbyt ryzykowne.
Niewiadomie z gry zakada niepowodzenie zwizku. Gos z dziecistwa mwi: Skoro nawet
rodzice nie potrafili mnie doceni i uzna sprawi, bym poczu si wybrany i wany to kada inna
osoba w moim dorosym yciu te dostrzee, jak mao jestem wart, i prdzej czy pniej mnie
opuci. Co oczywicie jest samosprawdzajc si przepowiedni.
Narcyz si nie zakochuje?
Czasami si zakochuje, ale nie w drugiej osobie, tylko w jej idealizowanym wizerunku. Relacje
narcyza z innymi ludmi s podobne do jego relacji z samym sob: tak naprawd nie poznaje
drugiego czowieka i waciwie nie chce pozna w zamian podtrzymuje i idealizuje jego/jej
wizerunek. Zwizek jest mu potrzebny do wzmocnienia niepewnego poczucia wasnej wartoci.
Na zasadzie: jeli blask wizerunku drugiej osoby korzystnie owietli mj wasny, to warto w taki
zwizek inwestowa. Narcyz wymaga od partnera tego samego, czego wymaga od siebie wizerunek
musi by idealny. Gdy druga osoba okae jakie saboci, nie sprosta wymaganiom, na przykad
rozchoruje si, zaamie si jej kariera, straci popularno, a nie daj Boe urod narcyz powie: Nie
na to si umawialimy.
Da si y z narcyzem?
Jeli narcyz spotka drugiego narcyza, to mog si dogada. Bo partner/partnerka te bdzie
intensywnie promowa swj wizerunek. To pary, ktre tacz narcystyczne tango. Oboje s bardzo
niepewni swojej wartoci w zwizku, wic nieustannie musz sprawdza, czy druga strona nadal jest
zainteresowana. Bawi si w ja uciekam ty mnie go. Robi wiele, by budzi niepokj
i zazdro: znikaj, flirtuj na boku, wyczaj telefon, nie odzywaj si, kilka razy dziennie strzelaj
jakiego niezrozumiaego focha i patrz, co ta druga osoba z tym zrobi. Jeli cierpi, niepokoi si
i goni krliczka, to znaczy, e dobrze jest. Gdy zmczony i wkurzony partner w kocu przestaje goni
krliczka tango rusza w stron przeciwn, jak to w tangu. Taki taniec moe trwa dugo
bo na og wolimy znane pieko od nieznanego nieba.
No to udany zwizek.
Trway, ale nie udany. Raczej udawany. Oboje pozostaj w cigym oddaleniu. Kade patrzy
w swoje lusterko, aby oceni, czy s korzystnie owietlani przez blask partnera. Nieustanna hutawka
skrajnych emocji ani chwili wytchnienia, spokoju, ufnoci.
A jeli narcyz spotka nienarcyza, ktry go pokocha?
Mae szanse, eby co z tego wyszo. Po pewnym czasie nienarcyz tego nie wytrzyma. Przede
wszystkim dlatego, e narcyz nie bdzie w stanie uwierzy, e zosta pokochany. Zamczy drug
stron sprawdzaniem. Albo pomyli: To musi by jaka idiotka, skoro zakochaa si w kim takim
jak ja.
Kiedy od takiego pacjenta usyszaem: Gardz ludmi, ktrzy mnie ceni. To typowe
narcystyczne owiadczenie. Cho prawdziwiej byoby powiedzie: Boj si ludzi, ktrzy mnie ceni
i kochaj.

Narcyz przeczuwa, e jego atrakcyjna fasada jest gr, wic gdy kto naprawd si w nim
zakocha, to czuje si jak Kopciuszek na balu po owiadczynach Ksicia: Biedak da si nabra
i naprawd zakocha! W nogi!. Spenienie najwikszego marzenia, jakim jest zdobycie czyjego
serca i bycie dla kogo naprawd wanym, dla narcyza jest jednoczenie ogromnym zagroeniem.
Jak wyczy narcystyczny mechanizm?
W skrajnych przypadkach tylko istotne duchowe przebudzenie moe narcyza uratowa.
Odnalezienie tosamoci najgbszej i prawdziwej niedajcej si zakwestionowa
i niewymagajcej adnego lustra ani potwierdzenia. Zwykle punktem wyjcia do takich poszukiwa
jest jakie powane yciowe niepowodzenie i wynikajca z niego cika depresja. Ale moe to by
te silny lk pojawiajcy si, gdy napdzani narcyzmem osigniemy wicej, ni si spodziewalimy,
gdy zostaniemy wyniesieni na zbyt wysokie szczyty i piedestay. To narcystyczny lk wysokoci:
Zaraz wyjdzie na jaw, e tak naprawd jestem beznadziejny, i spadn z hukiem.
Przecie wreszcie osign to, co chcia.
Ale uwaa, e to mu si nie naley. e wszystko osign psim swdem, udawaniem lub sprytn
gr. Odzywa si tama z dziecistwa: Nie jestem dostatecznie wany/dobry, eby rodzice chcieli si
mn zaj, powici mi czas i uwag. Ten skrypt sprawia, e po osigniciu upragnionego sukcesu
narcyz dowiadcza mieszaniny satysfakcji i przeraenia.
Jak wtedy funkcjonuje?
Ogarnia go paraliujcy lk. Ma poczucie, e rozpada si na drobne kawaki. Z pewnego siebie,
odnoszcego sukcesy czowieka zmienia si nagle w kogo nieskoordynowanego, niekompetentnego,
depresyjnego i paranoidalnego. Wszyscy s przeciwko mnie, Wszyscy czekaj, a si wywrc.
Lustro si rozpado, popkao, nie odzwierciedla ju wypracowanego, wycyzelowanego wizerunku.
Wtedy przychodzi na terapi?
Tak. Depresja albo lk wysokoci. I jeszcze trzeci powd wypalenie zawodowe. Przychodz
ludzie kompletnie energetycznie wyczerpani. Pracoholicy i perfekcjonici, ktrzy nie daj ju rady
biec w tym wyczerpujcym wycigu.
Jakim pacjentem jest narcyz?
Trudnym. Narcyz-borderline czsto ekstremalnie trudnym.
Bo?
Prby zamiany rl z terapeut, spnienia, skracanie dystansu, obraanie si, nietrzymanie si
regu. A take uwodzenie terapeuty bo to zdobycz, ktr mona by si w wielu miejscach
pochwali. Praca z ludmi z osobowoci narcystyczn borderline wymaga nieustannej czujnoci,
konsekwencji i wielkiej cierpliwoci.
Terapeuta musi wej w rol mdrego rodzica, ktry stawia granice, a przede wszystkim jest
zawsze spjny w swoich zachowaniach. Jeli sam ma osobowo o rysach narcystycznych, nie
podoa. Przyjdzie do niego narcystyczna gwiazda, ktr z kolei on bdzie chcia uwie, i skoczy si
to nieszczciem. wietna ksika Stephena Johnsona Przemiana charakterologiczna cud cikiej
pracy trafnie opisuje drog, jak musz wsplnie przej terapeuta i jego narcystyczny pacjent.

Czy paski punkt wyjcia to te by narcystyczny borderline?


Na szczcie nie. Cho jak prawie kady te jestem narcystycznie ukszony. Mam inny centralny
rys osobowoci, na ktry musz uwaa.
Jaki?
Nie powiem.
Jak wyglda przebudzenie narcyza?
Dogania go to, przed czym cae ycie ucieka. Poznaje siebie.

I dowiaduje si, e nie jest taki fantastyczny.


Przeciwnie. Dowiaduje si, e jego przeszo, pochodzenie i jego prawdziwa osobowo,
wszystko, czego si wstydzi i co ukrywa, s jego prawdziwym skarbem. I e nie musi z mozoem
budowa faszywego wizerunku na uytek swj i reszty wiata. Odkrywa, e Kopciuszek wzbudzi
mio Ksicia nie wyczarowanym przez Wrk strojem, lecz tym, kim si sta, przeywajc swj
los.

Zmienia ycie? Rozwodzi si, rzuca prac?


Czsto tak. Szczeglnie efektownie wyglda taka zmiana, kiedy kto wychodzi z narcystycznego
wypalenia i dochodzi do wniosku, e musi przebudowa absolutnie wszystko, bo inaczej po prostu
umrze. Zmiany s wtedy gwatowne, na przykad w cigu dwch tygodni wyprowadza si z biurowca
w centrum stolicy i zamieszkuje w maej chatce w Bieszczadach.
To nie wiadczy o wyleczeniu?
Czsto wiadczy, ale nie zawsze. Efektowna wyprowadzka w Bieszczady, o ktrej bd
z podziwem mwi licznie odwiedzajcy nas znajomi i cae biuro, to mog by stare, dobrze znane
koleiny.
===b1pjVGde

Psycholog nie robi nic innego ni to, co powinni robi ci, ktrzy przygotowuj nas do ycia. Mama, tata, babcia.
Czy musimy korzysta z pomocy onkologa, jak mamy guz? Nie musimy. To jest wybr.
Trzeba si rozsta z obecnym sob. A czowiek si do siebie przywizuje, nawet do swoich wad. I to poegnanie zwykle jest
trudne.
W Kanadzie, Stanach Zjednoczonych, Niemczech, jeli kto zgasza si do psychoterapeuty, to oznacza wanie, e sobie
radzi, umie o siebie zadba.
Jeli przychodzi do mnie para na terapi, bo on j zdradzi, ale chc ratowa swoje maestwo, to umawiamy si na wstpie,
e jego lojalno jest po stronie rodziny i e on zerwie kontakt z tamt pani.

Dla kogo jest psychoterapia?


Dla dwch typw ludzi. Psychoterapia kliniczna moe mie charakter ratunkowy i dotyczy osb,
ktrym problemy utrudniaj ycie do takiego stopnia, e przestaj dobrze funkcjonowa. To s ludzie,
ktrzy na przykad cierpi na depresj albo znosz krzywdy ze strony bliskich lub obcych i nie umiej
wyj z roli ofiary. To s osoby uzalenione.
Druga kategoria to osoby, ktrym psychoterapia pozwala rozszerzy kompetencje w ramach
istniejcych norm spoecznych, przysugujcych praw albo potencjau. Ci, ktrzy nie radz sobie
z organizacj pracy, s niemiali i przeszkadza im to w pracy i w relacjach, ci, ktrzy chc by
bardziej asertywni, albo ci, ktrzy nie wiedz, jakie maj mocne strony i jak mog je wykorzysta
w yciu.
Rozumiem, e ci pierwsi musz korzysta z pomocy psychologa, a ci drudzy chc?
Nikt nie musi. Czy musimy korzysta z pomocy onkologa, jak mamy guz? Nie musimy. To jest
wybr, moliwo. To jest szansa.
Co jest celem psychoterapii?
Poprawa funkcjonowania i samopoczucia. Wykorzystanie caego potencjau, ktrym dysponuje
czowiek. Krtko mwic trwaa zmiana na lepsze.

S jakie koszty tej zmiany?


Najwaniejsze s koszty emocjonalne. Trzeba si rozsta z obecnym sob. A czowiek si
do siebie przywizuje, nawet do swoich wad, ktrych w gbi duszy nie znosi, a bez ktrych y nie
moe. I to poegnanie zwykle jest trudne. Po drugie, pienidze nawet jeli pani nie paci z wasnej
kieszeni, to paci za to NFZ czy kasa chorych.
W Polsce chyba wci dominuje pogld, e tylko ludzie o sabym charakterze id na terapi.
Tak jest?
Poprawi pani humor takie opinie nie dotycz tylko Polski. To jest bardzo naturalna obawa,
e szukanie pomocy u psychoterapeuty sugeruje otoczeniu, e sobie nie radz. Ludzie obawiaj si,
e etykietka nieudacznika do nich przylgnie.
Nawet mae dzieci bardzo niechtnie mwi o tym, e czego nie umiej, bo w naszym
spoeczestwie nagradzamy kompetencje, a karcimy za ich brak. Tak si dzieje we wszystkich
dziedzinach, rwnie w tym, jak radzimy sobie w relacjach z ludmi, z samym sob. atwiej ukry
swoj sabo, ni si do niej przyzna, mimo e w sumie ukrywanie jej pogbia jeszcze stan
bezradnoci.
W krajach takich jak Kanada, Stany Zjednoczone, Niemcy, gdzie signicie po pomoc
psychoterapeuty w sytuacjach kryzysowych jest ju czym naturalnym, to ulego odwrceniu. Jeli
kto zgasza si do psychoterapeuty, to oznacza wanie, e sobie radzi, umie o siebie zadba.
Pisze pani w ksice W zgodzie ze sob, e kiedy psychoterapeuci nie byli potrzebni.
Dlaczego?
Psychoterapeuta nie robi nic innego ni to, co powinni robi ci, ktrzy przygotowuj nas do ycia.
Mama, tata, babcia. Kiedy psychoterapeuci nie byli potrzebni, bo byo oparcie
w wielopokoleniowej rodzinie. To bya tkanka skadajca si z wielu warstw, na ktre nakaday si
dowiadczenia jak soje w glebie, i w zalenoci od etapu w yciu mona byo do nich siga coraz
gbiej i gbiej.
Na czym polegaa pomoc psychologiczna w wielopokoleniowej rodzinie?
Na tym, e may czowiek mia zawsze kogo w rodzinie, kto by dla niego oparciem i wzorem
oraz dawa mu swoj niepodzieln uwag. Na tym, e kady, jeli sam nie umia rozwiza problemu,
mia do kogo zwrci si o rad lub pomoc. Na tym, e bya tzw. starszyzna: babcie, dziadkowie,
ciotki, wujowie, ktrzy z racji wieku byli bogatsi o przeycia i dowiadczenia i chtnie si nimi
dzielili.
Dzisiaj yjemy bardzo samotnie, jestemy odcici od rodzicw, dziadkw, przyjaci. Rzadko ju
mieszkamy w jednym domu z ca rodzin od prawnuczki po pradziadka.
Dlatego dzisiaj zwracamy si do psychoterapeuty, ktry te posuguje si dowiadczeniami, ale nie
tylko swoimi, rwnie cudzymi. Studiuje teorie i gromadzi wiedz o yciu, eby mc si potem ni
dzieli.
A przyjaciele nie s w stanie nam pomc?
Tu jest ryzyko. Przyjaciele musz spenia dwa warunki. Po pierwsze, w przyjani obowizuje
zasada wzajemnoci, to znaczy, e jeeli oni nas wysuchaj, to i my kiedy rwnie bdziemy
dostpni dla nich w potrzebie. Po drugie, moe si zdarzy, e w krgu przyjaci s akurat same

guptasy. Przyjaciele mog zaproponowa nastpujce rozwizania problemw: chod si


napijemy, we to olej, zapomnij i si dobrze zabawmy etc. Nawet najlepsza przyjacika moe by
zym, szkodliwym doradc.
Jak to odrni? Jak znale dobrego doradc?
Ba! Niestety, tylko metod prb i bdw. Niestety, bo niektre podsuwane rozwizania mog zy
stan jeszcze pogorszy. Na przykad id do jednej przyjaciki i mwi: Wiesz, le si czuj.
Strasznie utyam. Nie wiem, co robi. Przyjacika odpowiada: No, rzeczywicie. Musisz si
za siebie wzi, tu mam diety: wglowodanowa, sokowa, taka, owaka. We i stosuj. I ta koleanka
wpuszcza mnie w jaki korkocig, ktry kompletnie mojego problemu nie zaatwia. A mog pj
do drugiej, ktra powie tak: A kiedy tak utya?. No, jak si rozstaam z mem. To wiesz co,
pogadajmy. Boisz si, tak? Czujesz si nieatrakcyjna? le ci?.
I wiadomo, e ta przyjacika jest lepszym oparciem, bo nie zamydla mojego problemu. Szuka
przyczyn moich lkw, stresw, niepokojw, ktre powoduj, e si oberam.
A jak rozpozna dobrego psychoterapeut?
Tu jest podobnie. Nikt nam nie zagwarantuje, e od razu trafimy na kogo, kto nam bdzie
odpowiada, ale jeeli zastosujemy racjonalne kryteria, to nasze szanse znacznie si zwiksz.
Chciaabym zachci klientw, eby byli bardziej krytyczni w stosunku do kupowanego towaru. Bo,
nie bjmy si tego powiedzie, usuga psychologiczna jest rwnie towarem, za ktry klient paci.
Ale czy od czowieka znajdujcego si w kryzysowym momencie mona wymaga, eby
przewietla terapeut pod ktem jego kompetencji?
Absolutnie nie chodzi o to, eby kogo egzaminowa. Trzeba zada kilka podstawowych pyta:
na czym polega proponowana metoda? Czego mona si spodziewa? Jak dugo bdzie trwaa
terapia?
Zamiast odpowiada: Pracuj metod ericksonowsk albo Gestalt, terapeuta powinien mwi
jasno, na przykad: Pracuj zadaniowo. Najpierw rozwizujemy jeden problem, a dopiero pniej
zabieramy si do nastpnego. Rozwizanie jednego problemu zwykle bardzo wzmacnia i promieniuje
na pozostae sfery. Jest prawdopodobne, e gdy przestanie si pan kci z on, to poprawi si te
relacje z synem. Na razie popracujemy przez osiemdziesi sesji i zobaczymy. Jeli nie bdzie pan
widzia poprawy, to wtedy zastanowimy si, co dalej.
S rne szkoy i rne oczekiwania. Wszystko jest do ustalenia midzy klientem a terapeut.
Czy terapeuta moe powiedzie, e nie wie, jak dugo bdzie trwaa terapia?
Moe powiedzie na przykad: Nie wiem, ale w cigu trzech spotka dam pani odpowied
i opracujemy wsplnie plan dziaania. Moe nawet powiedzie: Nie wiem, ale mam pacjentw,
z ktrymi pracuj od 12 lat dwa razy w tygodniu po 200 zotych, i wtedy to jest jasne postawienie
sprawy, a klient wie, czego moe si spodziewa. U nas to rzadko. Klienci te czsto o nic nie
pytaj.
Terapeuta moe odmwi terapii?
Oczywicie. Moe stwierdzi, e metoda, ktr pracuje, nie jest najlepsza do danego problemu,
i skierowa klienta do kogo innego. Moe postawi diagnoz, e to, z czym przychodzi klient, nie
kwalifikuje si do terapii. Lepiej zapisa si na taniec albo coaching.

O co jeszcze powinnimy pyta?


Dobrze jest, kiedy terapeuta na pierwszym spotkaniu mwi na przykad: Moj superwizork jest
pani mgr Anna Kowalska. Tu jest jej telefon. A do czego mi to? pyta klientka. Jeli z jakich
powodw nie zdoamy sobie wszystkiego wyjani i miaaby pani jakie pytania, ale obawiaa si mi
je zada albo nie bdzie mi pani chciaa sprawi przykroci, to po to jest ten telefon. Superwizja to
wentyl bezpieczestwa. W zachodnim wiecie to jest norma.
U nas jest to wci nowy, dosy nieuregulowany zawd, ktry zacz gwatownie si
upowszechnia wraz z rozwojem gospodarki rynkowej. Jest intratny, wic nie zawsze przyciga
kompetentne osoby. Superwizja jest rodzajem kontroli nad jakoci zawodu psychoterapeuty.
Klientowi ma da poczucie bezpieczestwa.
Jakie uczucie ma wynie klient z pierwszego spotkania z terapeut?
Po pierwsze, ma nabra zaufania. Po drugie, relacja ta ma by oparta na wzajemnym szacunku. S
to dwa niezbywalne elementy terapii. Jeeli na jakim etapie terapii ich zbraknie, proces
terapeutyczny bdzie utyka.
Czy swojego terapeut trzeba lubi?
No pewnie. Im bardziej si go lubi, im bardziej mu ufa, tym wicej ten terapeuta jest w stanie dla
nas zrobi. To jest naprawd niesamowite, jak to procentuje. Do mnie po latach przychodz ludzie
i mwi: Wiesz, to, co ty mi wtedy powiedziaa, to mi ycie odmienio!.
Terapeuta powinien by wany dla osoby, ktrej pragnie pomc. To, co powie, mona pewnie
przeczyta w co drugiej reklamie. Tre bywa banalna. Ale autorytet, ktry jest do niej
przywizany, to jest ten ciar nadajcy znaczenie sowom. I to jest te ogromna wadza, ktr
dostaje psychoterapeuta w swoje rce i ktr, niestety, czasem niewiadomie moe zacz
wykorzystywa.
Na co klient ma by wyczulony?
Na jedn rzecz. Wszystko, co wymaga wyjanienia, powinno by wyjanione w taki sposb, eby
klient to zrozumia. Terapeuta nie moe mwi tak: Wie pani co? W relacjach interpersonalnych
dochodzi czasami do przeciwtransferencji. Mona natomiast powiedzie tak: Wie pani co? Tak mi
pani przypomina moj mam. Bardzo mi zaley, eby si pani lepiej poczua. I to jest wanie
transferencja, czyli przeniesienie wytumaczone w jasny i bezporedni sposb.
Na terapii adne pytania nie mog zosta bez odpowiedzi. Klient ma prawo pyta o wszystko:
Dlaczego przeduamy dzisiaj sesj?, Dlaczego pozwolia mi pani nie zapaci za ostatnie
spotkanie?, Dlaczego pani milczy?. Terapeuta musi wszystkie wtpliwoci wyjani. Wyjanienie
ma uspokoi, przywrci zaufanie. Dobry terapeuta nawet nie czeka na takie pytania, na bieco
informuje klienta, co i dlaczego. Jeli tego nie robi, co moe by nie tak.
Gdzie szuka dobrego psychoterapeuty?
W internecie, poradni zdrowia psychicznego, u znajomych. Tak samo jak si szuka dentysty. Czy
od razu pani znajdzie dobrego? Niekoniecznie. Co wicej, polecony przez kogo nie musi si okaza
dobry dla pani. Prawo giedy. Czsto ludzie mnie prosz o to, ebym kogo polecia.
Poleca pani?

Czasem kogo pokieruj do osoby, ktra wydaje mi si odpowiednia, ale zawsze uprzedzam:
prosz sprawdzi! Trzeba poczu w duszy, czy z t osob chce si pracowa, a potem da sobie czas
na przykad trzy, cztery spotkania na prb, eby si przekona, czy to jest waciwa osoba.
Czy od terapii mona si uzaleni?
Pewnie. Ale dobry psychoterapeuta jest w stanie to uprzedzi, porozmawia o tym na bieco.
Bdzie docieka, dlaczego tak si dzieje. By moe zaproponuje na przykad zmniejszenie
czstotliwoci spotka albo zmian rodzaju kontaktu, a nawet terapeuty. Jedn z moich pierwszych
pacjentek bya czarna Amerykanka. Mieszkaam wtedy w Stanach. Przysza do mnie w cikiej
depresji i po ptorarocznej terapii zacza z niej wychodzi. Bardzo si w tym czasie do mnie
przywizaa. Poniewa wracaam do Polski, zaproponowaam jej skoczenie terapii u mojego kolegi,
a nam obu zmian formuy naszej relacji, bo ona nie wyobraaa sobie zupenego zerwania
kontaktw. Od ponad 30 lat pisujemy do siebie listy.
Jakie s symptomy tego uzalenienia?
Czowiek nie wyobraa sobie ycia bez terapii. Zaczyna wymyla nowe problemy albo ma regres.
Pacze, kiedy terapeuta ma wyjecha. Pozoruje, e sobie nie radzi, byle tylko nie musie stawi czoa
rozstaniu. To czsto dotyczy osb, ktre maj problemy zwizane z okresem dziecicym i lkiem
separacyjnym. Taki czowiek panicznie boi si opuszczenia przez wan osob. atwo si
przywizuje i kurczowo wczepia w swoj podpor. Dobry terapeuta powinien nauczy
prawidowego funkcjonowania, samodzielnoci i odpowiedzialnoci za siebie. A take zaufania
mimo lku. Lk jest pierwotny i nie da si go zupenie usun, ale mona nauczy si z nim sobie
radzi.
Kto ma decydowa o kocu terapii klient czy psychoterapeuta?
Powinni oboje to ustali midzy sob. Ale terapeuta tak samo jak i klient ma prawo przerwa
terapi w pewnym momencie, na przykad jeli stwierdzi, e nie ma postpw, lub kiedy klient
odstpuje od umowy, ktr zawarli.
Jeli przychodzi do mnie para na maesk terapi, bo on j zdradzi, ale chc ratowa swoje
maestwo, to umawiamy si na wstpie, e jego lojalno jest po stronie rodziny i e on zerwie
kontakt z tamt pani. Ale jeeli on na kolejnym spotkaniu owiadcza, e znowu u niej by, to ja mog
zrezygnowa z prowadzenia terapii, bo nie tak si umawialimy. Tamta kobieta ma prawo zasypywa
go SMS-ami, bukietami r, szantaowa, ale jeli on dokona wyboru, e chce ocali rodzin, to ja
go trzymam za sowo. W przeciwnym razie musimy si poegna. Po co traci czas? Terapia ma sens
wtedy, kiedy pomaga wzi za siebie odpowiedzialno.
===b1pjVGde

Rado? Rado bd czu wtedy, gdy zarobi kup kasy i kupi sobie ferrari.
Spotyka nas wicej rzeczy przyjemnych ni przykrych. Tylko e tego nie widzimy, bo mzg koncentruje si na zagroeniach.
Z wielu bada i osobistego dowiadczenia terapeutycznego widz, e przede wszystkim trzeba w pacjentach uruchomi
nadziej. Nadzieja pomaga najbardziej.

Po co ludzie chodz na terapi?


Bo ycie jakie nie takie to sysz czsto. Jak pytam dalej, to si okazuje, e kopot sprawiaj
im emocje. A waciwie ich nadmiar. Jestem nadwraliwy, to mi przeszkadza i komplikuje ycie.
Wielu uwaa, e gdyby czci emocji mogli si pozby, to wszystko byoby prostsze.
Zych emocji?
Niektrzy chc si pozby i pozytywnych, i negatywnych. Z jednymi i z drugimi s kopoty.
Najlepiej co ykn i nic nie czu. Rado owszem, czasem si pojawia, ale waciwie nie
wiadomo po co. Poza tym niech pan nie uywa okrelenia ze emocje. Nie ma takich, wszystkie s
potrzebne. Tyle e w stosownych proporcjach. Robiono sporo bada na temat tzw. bilansu
afektywnego.
Co to jest bilans afektywny?
Chodzi o proporcje odczuwanych przez nas emocji pozytywnych i negatywnych. Najlepiej, jeli ten
bilans wynosi trzy do jednego, czyli trzy razy wicej emocji pozytywnych ni negatywnych.
Himalaje.
To trudne. Wikszo ludzi ma gorszy wynik. Ale mona nad tym popracowa. Jak si
zastanowi, to w cigu dnia spotyka nas wicej rzeczy przyjemnych ni przykrych. Tylko e tego nie
widzimy, bo mzg koncentruje si na zagroeniach.
Waciwie o jakich emocjach mwimy?
Jest kilka zestaww tzw. emocji podstawowych uznawanych w psychologii, ale wemy jeden
z popularniejszych. Znajdziemy w nim: strach, zo, wstrt, smutek i rado. Cztery emocje
negatywne i tylko jedna pozytywna.

Sabo.
Tak nas wyposaya natura.
Dlaczego?
ebymy byli zdolni do adekwatnej reakcji na podstawowe wyzwania yciowe. Ten zestaw
z punktu widzenia ewolucji jest idealny. Silniej wyksztaciy si te emocje, ktre s odpowiedzi
na zagroenia. Bo szybka reakcja decydowaa o przeyciu.
Ten mechanizm nadal dziaa i ogasza alarm: Uciekaj!, chocia to tylko szef zrobi krzyw min.
Krzyczy: Walcz!, chocia to tylko ssiad wjecha kosiark na nasz trawnik. I oczywicie
bagatelizuje, kiedy wszystko jest dobrze.
Nierwnowaga jest jeszcze wiksza w przypadku sabych emocji. Jak si troch boimy, to czujemy
to wyranie, ale jak si troch cieszymy, to wydaje nam si, e nic si nie dzieje.
Emocje pozytywne s znacznie sabiej zrnicowane ni negatywne. Wszystkie mie stany
odbieramy podobnie. Jak si czujesz?. Dobrze. I tyle. Opowiedzenie o tym, co jest le,
przychodzi nam duo atwiej.
I co z tym robi?
Zestaw emocji podstawowych to na szczcie tylko punkt wyjcia. Cae ycie uczymy si miesza
i tworzy cakiem znone emocjonalne hybrydy. Powstaje nowa emocja nie do koca negatywna,
a nawet odczuwana jako przyjemna. Najlepiej zbadanym tego typu uczuciem jest nostalgia, czyli
pozytywnie zabarwiona tsknota. Paradoks, bo przecie tsknota to uczucie nieprzyjemne. Nostalgi
uwaano kiedy za chorob psychiczn. Traktowano j u onierzy jako rodzaj nerwicy wojennej.
Zamiast szykowa si w okopach do walki, oddaj si wizjom z dziecistwa i czerpi przyjemno
z tsknoty za czym, co bezpowrotnie utracone.
Jednak nostalgia daje nam liczne poytki. Na przykad podbudowuje poczucie wasnej tosamoci.
Dziki temu, e wycieczka w przeszo jest przyjemna i mona j bezkarnie odbywa wiele razy,
czowiek porzdkuje swoje ycie. Nadaje mu cigo.
Nadal nie wiem, jak z tylu negatywnych emocji podstawowych zbudowa odpowiedni bilans
afektywny.
W yciu kadego z nas dzieje si duo dobrych rzeczy. Lekcewaymy je, bo tak kae biologia. Ale
moemy potrenowa.
Siedzimy sobie, nikt nam nie przeszkadza, jest ciepo, nie jestemy godni. Mamy powody, eby si
cieszy. Gdyby pan to dostrzeg, to poprawiby pan swj bilans afektywny. Ale nie tylko,
bo dowiedziono, e pozytywny afekt poprawia kreatywno. W sytuacji wywiadu to wane. Mgby
pan zadawa lepsze pytania, a ja lepiej na nie odpowiada.
Niestety, w naszej kulturze za optymalny uchodzi stan neutralnoci emocjonalnej. Afekt to co
zego. Syszy si taki zarzut: Podchodzisz do tego zbyt emocjonalnie. Albo: Porozmawiajmy
rzeczowo. Od dziecka jestemy trenowani, eby za wszelk cen zachowywa neutralno
emocjonaln. Nawet w sytuacjach, kiedy nie jest to potrzebne. To dotyczy take emocji pozytywnych
nie cieszy si za gono, nie mie zbyt duej nadziei, nie okazywa, e czujemy dum z naszych
sukcesw.
Polecam panu ksik Barbary Fredrickson Pozytywno. Gruba, ostrzegam. Opisuje rne
metody zwikszania swojej pozytywnoci.

Kolejny poradnik, jak by szczliwym.


Nie. Psychologia to nie czary-mary. Jak ma pan za wysoki cholesterol, to idzie do lekarza.
Podobnie z bilansem afektywnym jeli jest zy, mona na to poradzi.
Co?
Po pierwsze, dostrzega przyjemne sytuacje. Po drugie, samemu je stwarza. Po trzecie, gromadzi
je, a nawet wyolbrzymia. Skoro biologia wbudowaa nam w gowy mechanizm, ktry wyolbrzymia
zagroenia, to dla rwnowagi musimy nauczy si wyolbrzymia radoci. To si nazywa
kapitalizacj pozytywnych emocji.
Jak to robi?
Najskuteczniejsz metod jest opowiadanie innym o dobrych wydarzeniach. Kiedy mwi
koleance, e byam wczoraj na fantastycznym filmie, to przeywam to wydarzenie ponownie. Ona
zada pytania, zmusi mnie, ebym si wdaa w szczegy, ktre utrwal si w mojej pamici. Zobacz
te jej reakcj. eby co opowiedzie, musz to przemyle, zanalizowa. Zmuszam umys do pracy
i wbudowuj dobre doznania w swoj osobowo.
S pacjenci, ktrzy od dziecka nie czerpi przyjemnoci z ycia. Moje ycie jest bez sensu
mwi mi 35-letnia kobieta. Ma rodzin, wyksztacenie, prac. Nic mi si nie udao twierdzi.
Przecie to nieprawda! Czy zdaa pani matur? pytam. Zdaam. No to mamy pierwszy sukces.
Skoczya pani studia?. Skoczyam. Po godzinie zgadzamy si obie, e zdanie Nigdy nic mi si
nie udao to fasz. No dobrze mwi ale nie udaj mi si te rzeczy naprawd wane. Czyli
jakie?. Syn przeywa bunt nastolatka, ucieka z domu, eksperymentuje z narkotykami. Kompletna
klska wychowawcza mwi. Kompletna klska? Kolejny fasz. Bo okazuje si, e syn jest zdolny,
wraliwy, piknie maluje, chce zdawa na ASP i ma fajn dziewczyn. Reasumujc: jest troch
rzeczy zych, ale to skoczony zbir. Trzeba je nazwa i si nimi zaj. Powtarzanie sobie w kko:
Wszystko jest le, demotywuje, bo naprawia wszystkiego nie sposb.
Inny przykad: zabiegana kobieta z trjk dzieci. Dom, praca, dom... Codziennie rano ma dokadnie
15 minut tylko dla siebie. Pije wtedy herbat w fotelu, ktry jest ustawiony tyem do okna. I o czym
pani myli przez te 15 minut?. Patrz na przybrudzone ciany i widz, e trzeba zrobi remont
mwi. Co dalej? pytam. e pewnie zabraknie na remont pienidzy, e musz wzi wicej prac
zleconych, e m jak zwykle ma to w nosie, e wszystko na mojej gowie i e nie daj sobie rady
w yciu. Piknie.
Tymczasem gdyby odwrcia ten fotel i usiada twarz do okna, zobaczyaby okazay db, kawaek
parku, ptaki. Wiem, bo widziaam to jej okno. Miaaby 15 minut przyjemnoci. Ale nie przyszo jej
do gowy, eby odwrci fotel. Osoby, ktre to potrafi, s szczliwsze.
Odwrci fotel. Brzmi to do naiwnie.
Bo ycie nie jest tak skomplikowane. Warto skupia si na rzeczach maych, osigalnych. Wielu
ludzi oczekuje wielkich radoci, fundamentalnych satysfakcji yciowych. Dopiero wtedy bd
szczliwy. A o takie wydarzenia trudno. Ten maksymalizm oczekiwa to te wynik treningu
z dziecistwa. Wolno si cieszy z szstki z matematyki, ale z gupiej czwrki nie ma powodu.
Rado ma by gboko uzasadniona, inaczej jest nieuprawniona. W dorosym yciu powielamy ten
schemat, bo uwaamy, e jak si bdziemy cieszy z drobiazgw, to niczego nie osigniemy.
Rado? Bd czu rado, jak zarobi kup kasy i kupi sobie ferrari mwi mi pacjent. Mam

nadziej, e mu si uda. Ale zanim to ferrari kupi, to moe warto, eby y przyjemnie? Rado
z ferrari bdzie jednorazowa. I wcale nie wiksza od radoci, jak mona odczuwa, pijc dobr
herbat.
Znam osoby, ktre ciesz si ze wszystkiego. Denerwujce.
To si nazywa sztywna pozytywno. Czowiek reaguje pozytywnymi emocjami niezalenie
od tego, co si dzieje dookoa. W skrajnej postaci jest jak w stanie maniakalnym.
Skd to?
Prowadziam badania dotyczce zaburze osobowoci. W wikszoci z nich bilans afektywny
zgodnie z przewidywaniami by bardzo niski. Ale bya te grupa zaburze z bilansem znacznie
wyszym ni optymalny. Dotyczy to midzy innymi zaburzenia narcystycznego. Cz psychologw
uwaa, e taka osobowo jest typowa dla naszych czasw, a nawet kulturowo promowana.
Przebojowo, hiperzadaniowo, bardzo wysokie poczucie wasnej wartoci. Mnie si naley. To
daje potencja, eby i przez ycie jak burza i t wyszo nieustannie udowadnia.
Jeden z moich magistrantw sprawdza, czy osobowo nauczycieli ma zwizek z wynikami ich
uczniw. Udao si wychwyci tylko jedn zaleno cechy narcystyczne nauczyciela byy
pozytywnie powizane z wynikami uczniw. Mieli lepsz redni.
No to w czym problem?
W tym, e jeli ma pan umys, ktry domaga si bilansu pi do jednego czyli pi razy wicej
emocji pozytywnych ni negatywnych to jest wysoka poprzeczka! Dobrze, jeli wiat jako tako
do tego pasuje. Ale jak pasowa przestaje tragedia.
Kade zaburzenie osobowoci oznacza, e zamiast caej palety cech psychicznych rozwin si
tylko jeden okrelony zesp cech spjnych ze sob. To rodzaj specjalizacji. Takie osoby stosuj
dwie strategie. Mog znale sobie nisz, do ktrej ich osobowo pasuje, albo odwrotnie, prbuj
za wszelk cen dopasowa otoczenie do swojej osobowoci. Jeli kto z cechami narcystycznymi
ma talent, si, to druga strategia zwykle dziaa. Do czasu, gdy pojawia si przeszkoda, ktrej nie
mona pokona. Na przykad odejdzie dziewczyna i w aden sposb nie udaje si jej skoni, aby
wrcia. Wtedy szczcie znika.
Wielu pacjentw nie przychodzi dlatego, e czuj jaki dramat. Przeciwnie. Waciwie nic mi nie
jest sysz. Albo: Mam dobre ycie, ale kiedy patrz na innych ludzi, to widz, e yj peniej,
Mam wraenie, e co wanego mnie omija, Wydaje mi si, e mgbym by szczliwszy.
Bo psychologia wmawia nam obowizek bycia szczliwym. A moe ma by tak, jak jest?
Zgoda. Czujemy takie cinienie. Czasem wiat wydaje si wielkim supermarketem. Na pce stoi
mnstwo idei, pomysw na ycie jak dziesitki serkw i jogurtw. Zamartwiamy si, e nie
jestemy w stanie kadego sprbowa. Bo moe ten najnowszy megajogurt jest nadzwyczajnie
pyszny? Ja sobie z tym jako radz. Mam dwa sprawdzone jogurty, kupuj je na zmian. I tylko
od czasu do czasu sigam po inny. Zwykle wcale nie jest lepszy, wic spokojnie wracam do tamtych.
Ale raz na jaki czas trafiam na co rzeczywicie wyjtkowego i to istotnie wzbogaca moje
niadania!
Psychologia te zostaa umieszczona w tym supermarkecie. Co poradzi, e naukowcy i terapeuci
wci odkrywaj kolejne moliwoci naszego umysu i wynajduj nowe sposoby, jak zrobi z tego
uytek, aby poprawi sobie ycie? Etyka zawodu powinna zobowizywa do odpowiedzialnego

wykadania tego nowego towaru na pk.

Psychologia pozytywna, ktr si pani zajmuje, gdzie jest na tej pce?


Ten nurt pojawi si pod koniec lat 90. W roku 2000 ukazay si nawet specjalne numery dwch
wanych czasopism naukowych: American Psychologist i Journal of Social and Clinical
Psychology. Chodzio nie tyle o nowe kierunki bada i praktyki, ile o nowe rozoenie akcentw.
Psychologia tradycyjna koncentruje si raczej na tym, co nam przeszkadza w dobrym yciu,
a pozytywna na tym, co pomaga. W terapii take.

Co pomaga najbardziej?
Nadzieja. Z wielu bada i osobistego dowiadczenia terapeutycznego widz, e przede wszystkim
trzeba w pacjentach uruchomi nadziej. Jestemy przecie spadkobiercami ludzi, ktrzy sobie
poradzili. yli, spodzili potomkw, co osignli. Czowiek jest silny i sobie poradzi.
===b1pjVGde

Jeli nie wiemy, czym objawia si depresja, obniony nastrj moemy odczytywa jako lenistwo.
Wane jest, eby mie swoje ycie: przyjaci, prac, czas dla siebie. Ma to sens ze wzgldu na nas samych, ale take
na osob chor.
Mimo e moe nam si wydawa, e nasze sowa nie trafiaj do osoby chorej, s jednak wane.
Badania mwi o tym, e odrzucenie osoby chorej albo nadopiekuczo mog przedua depresj.
Osoby depresyjne uwaaj, e musz robi wszystko najlepiej, a jeli tego nie zrobi, to oznacza, e s beznadziejne
i do niczego si nie nadaj.
Poza terapi polecam biblioterapi, czyli ksiki na temat depresji napisane przez psychologw i psychiatrw.
Zrozumienie tej choroby to klucz do tego, eby nauczy si z ni y.

Jeszcze nie ma penej diagnozy, ale podejrzewamy, e bliski choruje na depresj. Jakie uczucia
mog si w nas pojawi?
Pierwszy moe pojawi si niepokj, zwaszcza wtedy, kiedy zauwaymy zmiany. Nasz m,
ojciec, mama, dziecko staj si inni, ni do tej pory ich znalimy. Smutni, apatyczni, zniechceni
do ycia, do wykonywania codziennych czynnoci. Jeli nie wiemy, czym objawia si depresja,
obniony nastrj moemy odczytywa jako lenistwo i wtedy pojawia si zo. W takich chwilach
jestemy skonni mwi: Czowieku, wsta z tego ka i we si w gar!. Denerwujemy si,
kiedy tak si nie dzieje.
Jeli boimy si, e nie poradzimy sobie z now, trudn sytuacj, to moemy bagatelizowa te
pierwsze symptomy. Nie zauway zmian w zachowaniu. Zamraamy wtedy uczucia, bo jestemy
sparaliowani strachem e bdziemy musieli zaopiekowa si t osob, e ten nastrj nie minie.
Jest to szczeglnie trudne, jeli zachoruje kto, kto do tej pory by tzw. gow rodziny.
Zwykle zaczynamy si te po prostu martwi.
Co dalej?
Czsto prbujemy leczy na wasn rk rozweseli, zwrci uwag na dobre strony ycia,
pociesza. Mwimy: Jeste przecie zdolny, to ci si udao i tamto, Przed tob jeszcze tyle
fajnych rzeczy do zrobienia, Nie przejmuj si, jutro bdzie lepiej itd.

To pomaga?
Jeli to depresja, a nie kilkudniowa chandra, to oczywicie nie. Na tym ta choroba polega.
Czowiek z depresj myli o sobie, o innych, o wiecie w sposb bardzo negatywny. To, co nie
wpisuje si w ten sposb mylenia, odrzuca jako co nieistotnego, nieprawdziwego. Zauwaa tylko
to, co pasuje do negatywistycznego stylu mylenia, czyli to, co potwierdza jego beznadziejno,
brak sensu we wszystkim, co robi.
Jeli tego nie wiemy, moemy poczu si odrzuceni. wiadomo, e to jest cz tej choroby,
pozwala jako to uczucie przey i w pewnym sensie uspokaja.
Czy to znaczy, e w ogle nie warto przekonywa chorego na depresj do tego, e ycie jednak
jest co warte?
Tu jest paradoks. Mimo e moe nam si wydawa, e nasze sowa nie trafiaj do osoby chorej, s
jednak wane. Namawiaabym do tego, eby nie rezygnowa z mwienia o dobrych stronach bliskiej
nam osoby, jeli rzeczywicie w danej sytuacji mamy ochot jej o tym powiedzie.
Na pocztku chory bdzie odrzuca te komunikaty, ale jest szansa, e kiedy podejmie leczenie,
po pewnym czasie bd one do niego stopniowo docieray. I pomog mu powoli budowa swoj
samoocen i ocen rzeczywistoci.
Czy s jakie zachowania, ktrych powinnimy unika, bo mog zatrzyma proces zdrowienia
albo wrcz szkodzi?
Badania mwi o tym, e odrzucenie osoby chorej albo nadopiekuczo mog przedua
depresj.
Na czym polega odrzucenie?
To moe by dosownie opuszczenie. Zapewne skonne do takiej reakcji bd osoby, ktre
bagatelizuj chorob i postrzegaj j jako przejciowy... kaprys, jak uomno charakteru. Jeste
smutny, nie chce ci si zmieni, to ja odchodz. Ale to mog te by wielokrotnie powtarzane
komunikaty typu: Mam ju ciebie dosy, Wkurzasz mnie. Jest oczywiste, e w stosunku do osoby
chorej moe si pojawi i zo, i al, i bezsilno. Ale tutaj szczeglnie warto uwaa na to, jak te
uczucia komunikujemy.
Takie bezporednie wyrzucanie zoci tylko wzmaga poczucie winy u chorych na depresj, moe
pogorszy ich samopoczucie. A przecie mona powiedzie inaczej: Suchaj, dzisiaj zostanie
w domu z tob twoja mama albo przyjaciel, a ja wyjd, bo musz si troch rozluni. Brzmi to ju
zupenie inaczej.
Co oznacza nadopiekuczo w kontekcie depresji?
Chodzi o to, eby rozwanie tej pomocy udziela. By blisko, wspiera, ale jednoczenie dawa
przestrze do dziaania osobie chorej. Jeli jest to gboki epizod depresji i chory ledwo wstaje
z ka, to jest jasne, e nie moemy wymaga od niego, e nagle wstanie, posprzta pokj i ugotuje,
ale mona sprbowa zaprowadzi go do azienki, eby chocia samodzielnie umy sobie twarz albo
zby. To ju jest jaki postp. Jeli poczuje si lepiej, mona powoli powierza mu proste domowe
obowizki i czynnoci.
Przejcie wszelkiej aktywnoci za osob chor sprawi, e choroba bdzie trwaa duej. To jest
te niedobre dla osoby, ktra si opiekuje chorym bo zabiera jej ca energi. Cae

skoncentrowanie swojej uwagi na chorym bliskim moe te szkodzi pozostaym czonkom rodziny.
Szkodzi?
Tak, bo bd czu si odrzuceni, niewani, niepotrzebni.
Skd bra energi do tej opieki?
Najlepiej by byo, gdyby chor osob nie zajmowa si tylko jeden czonek rodziny. To musi by
kilka osb, eby mogy si wymienia i wzajemnie si wspiera. Wane jest, eby mie swoje ycie:
przyjaci, prac, swoje sprawy, czas dla siebie. To pozwala przenie uwag gdzie indziej
i zregenerowa siy. Ma to sens ze wzgldu na nas samych, ale take na osob chor. Przy takim
sposobie funkcjonowania jestemy w stanie jej pomaga.
Co zrobi, kiedy nie ma takiej moliwoci? Rodzina jest maa. Pozostali czonkowie rodziny
odmawiaj pomocy.
Jeeli osoba jest w bardzo cikim stanie, to dostanie od lekarza skierowanie do szpitala.
Radziabym rwnie w takiej sytuacji skorzysta z pomocy psychoterapeuty, ktry pomoe upora si
z trudnymi uczuciami, ktre si pojawiaj, ze zmczeniem, zniechceniem, zoci. Ponazywa je
wszystkie i przey. O tych uczuciach trzeba mwi, jeli nie z terapeut, to z przyjacimi,
z bliskimi. Jeli zostan one zamknite w nas samych, bd bardzo szkodzi osobie pomagajcej i j
osabia. W ostatecznym rozrachunku mog prowadzi nawet do depresji. Szczeglnie
niewypowiedziana zo moe by toksyczna.
Mona te zwrci si do pracownika socjalnego z orodka pomocy spoecznej, ktry udzieli
informacji na temat form pomocy, ktr moemy otrzyma, na przykad podpowiedzie, czy
w powiecie, w ktrym mieszkamy, istnieje zesp wolontariuszy opiekujcy si osobami chorymi.
Mona poszuka grupy wsparcia dla rodziny chorych na depresj. Jest ich na szczcie coraz
wicej. Zapytajmy o tak pomoc w poradni zdrowia psychicznego lub w prywatnych przychodniach.
Powtarza pani by i wspiera. Co to waciwie znaczy?
Chodzi o zwyczajn obecno. To nie znaczy wcale stawa na gowie, rezygnowa z wasnego
ycia, by non stop obok. To znaczy, e osoba chora wie, e si ni interesujemy i e jest dla nas
wana. Jestemy, prbujemy rozmawia czasem si udaje, czasem nie. Czytamy jej ksik.
Mwimy o tym, co si dzieje w naszym yciu. Robimy obiad zje albo nie, ale ten obiad jest
zrobiony.
Wsparciem jest na pewno zauwaenie, e co si dzieje niepokojcego, zasugerowanie pomocy te
jest wsparciem. Moemy zaproponowa, e pjdziemy razem do lekarza, poczekamy w przychodni,
kupimy leki.
Mwi pani zasugerowa pomoc. Ale jeli chory nie chce si leczy, bo na przykad uwaa,
e poradzi sobie sam? Albo e nic mu nie jest?
Trzeba powtarza prby nakaniania do leczenia. Pomimo odmowy, a nawet zoci. Ale te naley
uwaa, jak si formuuje te zachty. Inaczej zabrzmi: Musisz si leczy!, Jeste chory!,
a inaczej: Martwi si o ciebie. Zauwayam, e ostatnio jeste bardziej smutna, ciko jest ci
wsta. Nie cieszy to, co ci do tej pory cieszyo. Moe warto si zorientowa, co takiego si dzieje?
Wiesz, moe by tak, e rzeczywicie nic ci nie jest, ale sprawdmy to. Chodmy na jedn wizyt
i zobaczymy, co powie specjalista.

Jeli wemiemy pod uwag uczucia tej drugiej osoby i jej stan, to moe jest szansa, e w kocu nas
usyszy.
A jeli nadal odmawia, a stan zdrowia si pogarsza?
Jeli osoba chora zagraa sobie lub otoczeniu, to zgodnie z prawem moemy bez jej zgody zawie
j do szpitala.
Co to znaczy: zagraa sobie lub innym?
Mwi na przykad, e chce popeni samobjstwo. Skrajnie o siebie nie dba. Nie je. Nie wychodzi
z ka. Jest wycieczona fizycznie.
Zachowuje si agresywnie w stosunku do bliskich, grozi. Wtedy moemy wezwa karetk. Czsto
jest tak, e osoba chora, bdc ju w szpitalu, decyduje si na podjcie leczenia.
Na ile rodzina ma by wprowadzona w proces leczenia bliskiego?
Jeli chore jest dziecko, to rodzice s wczani w terapi. Uczestnicz w spotkaniach. Niemniej
jednak, jeli dziecko zgasza potrzeb powiedzenia czego terapeucie w tajemnicy, to poza
nielicznymi sytuacjami ma on obowizek zatrzymania tej informacji dla siebie. Jeeli w wyniku
przeprowadzonej diagnozy okazuje si, e czynnikiem wpywajcym na nastrj dziecka jest sytuacja
w rodzinie, psychoterapeuta rozmawia z jej czonkami na ten temat.
Badania mwi, e w rodzinach dzieci chorych na depresj zazwyczaj co si dzieje, na przykad
jest konflikt albo przemoc, albo naduywanie alkoholu, albo nadmierne oczekiwania wobec dziecka.
Osoba dorosa ma prawo do penej dyskrecji. Powie nam o tym, co si dzieje w jej procesie
leczenia, tyle, ile bdzie chciaa. Moemy kontaktowa si z lekarzem osoby chorej, jeli pojawi si
jakie niepokojce sygnay: chory odmawia brania lekarstw, mwi o samobjstwie. Jednak nie
udzieli nam on informacji na temat chorego bez jego zgody.
Co zrobi, kiedy depresja trwa dugo, s nawroty? Czy mona nauczy si z tym y?
Moemy sprbowa. Poza terapi, ktr polecam dla takich osb, bardzo przydatna jest
biblioterapia. Teraz wychodzi mnstwo dobrych, rzetelnych ksiek na temat depresji napisanych
przez psychologw, psychiatrw. Take te, ktre s specjalnie skierowane do rodzin. Zwykle
zbudowane s na zasadzie pyta i odpowiedzi. Warto z nich korzysta, bo zrozumienie tej choroby to
klucz do tego, eby nauczy si z ni y.
Najtrudniejszy moment dla rodziny...?
Myl, e moe to by samobjstwo chorego. Wtedy pojawia si wiele uczu, ktre wi si
z przeywaniem aoby po bliskim. Mimo e bardzo cierpimy, uczucia, ktre wtedy si pojawiaj,
su temu, bymy mogli wrci do normalnego ycia.
W pierwszym momencie zazwyczaj jest szok. Wydaje nam si niemoliwe, e to naprawd si
wydarzyo. Potem to do nas zaczyna dociera i pojawiaj si pytania. Szukamy powodw,
analizujemy rne sytuacje z przeszoci. Czsto nie udaje si znale na nie odpowiedzi. Moe
pojawi si poczucie winy: Moglimy temu zapobiec....
A moglimy?
Zwykle nie. Jeli kto naprawd widzi tylko takie wyjcie, to w kocu skutecznie samobjstwo
popenia. Nawet jeli nie wiem jak bymy go pilnowali. Moe pojawi si rwnie gniew: Jak

moge mi to zrobi..., lub zo na lekarza: le leczy, to dlatego.


Kiedy pojawia si al, moe to by sygna, e jestemy na dobrej drodze do zamknicia
przeywania aoby. Bardzo duo wtedy paczemy, tsknimy, jestemy wiadomi, e nie cofniemy
czasu. Rozmawianie na ten temat i jawne wyraanie alu pomaga poczu ulg. Czciej pojawiaj si
w gowie pozytywne wspomnienia zwizane z t osob, a w kocu spokj.
Co zrobi, kiedy aoba si nie koczy?
Taka aoba moe trwa nawet dwa lata. Jeli trwa duej, to jest sygna, e warto uda si
do psychoterapeuty, ktry pomoe zakoczy ten proces.
Z jakim bagaem wchodz w dorose ycie osoby, ktre wychoway si w rodzinie z depresj?
Mog by bardziej podatne na depresj. Mog ba si odrzucenia w relacjach z innymi ludmi, by
bardziej lkowe. Jednak nie ma regu. Wana jest wiadomo, na czym polega choroba, gdzie szuka
pomocy. Z pewnoci z domu, gdzie depresja bya leczona, wynosz jeszcze jedn bardzo wan
informacj: depresja jest chorob, ktr mona wyleczy.
Czy przed depresj mona si jako chroni?
Osoby depresyjne s czsto niezwykle wymagajce wobec siebie. Mwic potocznie, s
perfekcjonistami. Uwaaj, e musz robi wszystko najlepiej, a jeli tego nie zrobi, to oznacza,
e s beznadziejne i do niczego si nie nadaj. Dawanie sobie prawa do popeniania bdw,
akceptacja tego, e jestemy po prostu ludmi, to jedna z propozycji profilaktyki depresji.
===b1pjVGde

Ci mniej pewni swojej wartoci, eby poczu si dobrze, musz czu, e s lepsi od innych. Dlatego jeli nie mog wywyszy
siebie, prbuj chocia pomniejszy innych.
Trwanie w poczuciu krzywdy i urazy wobec ludzi, ktrzy maj to, czego my nie mamy, odbiera nam moliwo zamknicia
sprawy, ukojenia i pjcia dalej.
Freud pisa o zazdroci o penisa, ktremu miay podlega wszystkie kobiety... Dzisiaj feministycznie nastawione
psychoanalityczki mwi, e zazdro nie bya o penisa, tylko o lepsz pozycj i wiksze moliwoci.
Z bada prof. Wojciszkego wynika, e zawi jest reakcj na powodzenie osb przez nas nielubianych, bo to powodzenie jest
postrzegane jako niezasuone, osignite przez chody, ko czy apwk. Znacznie atwiej jest nam przyj sukcesy osb,
ktre lubimy.
Aby skorzysta z konstruktywnej strony zazdroci, trzeba umie szczerze przyzna si przed sob: moe jeszcze za mao
umiem? Moe powinienem bardziej wzi si do pracy? Moe najpierw musz si wycofa ze swoich pomyek?

Zazdro co to za uczucie?
Znane nie tylko ludziom. Kiedy robiono takie badania na szympansach: miay przenosi kamyki
z jednego miejsca w drugie. Jak przeniosy, dostaway w nagrod plasterek ogrka. Po pewnym
czasie eksperymentator zacz dawa jednej z map winogrono, ktre jest dla map smaczniejsze. Ta,
ktra nadal dostawaa ogrek, najpierw zastrajkowaa, czyli przestaa przenosi kamyki, a potem
obraona odwrcia si plecami do eksperymentatora i odmwia wspdziaania. Wczeniej bya
gotowa nawet pracowa na tej diecie ogrkowej, ale przecie nie, jeli koleanka dostaa podwyk.
To u map. A u ludzi?
Zacznijmy od psychologii ewolucyjnej, ktra zajmuje si pierwotnymi mechanizmami
funkcjonowania w nawizaniu do teorii Darwina. Wedle takiego mylenia zazdro to przede
wszystkim rywalizacja o sukces reprodukcyjny.
Zazdrocimy innym tego, e maj wicej dzieci?!
Nie tyle chodzi o dzieci, ile o atrybuty, ktre zwikszaj prawdopodobiestwo przekazania
naszych genw, czyli zdobycie odpowiedniego partnera (zdrowego, podnego, zapewniajcego
przetrwanie) i zbudowanie gniazda zwikszajcego potencja naszych dzieci. Ci, ktrzy maj urod,
si czy inne przymioty, maj na to wiksze szanse, a ich dzieci bd silniejsze, lepsze, mdrzejsze,
wic bdzie im atwiej przetrwa i si mnoy. Wedug czoowego psychologa ewolucyjnego Davida
Bussa najwiksz szans na przekazanie swoich genw maj zazdroni i agresywni mczyni oraz

rwnie zazdrosne, ale dodatkowo czue i przebiege kobiety.


Kiedy mczyzna zazdroci koledze awansu, to na poziomie wiadomym wydaje mu si, e chodzi
o pozycj czy wiksze pienidze. Ale psycholodzy ewolucyjni podkrelaj, e wadza i pienidze nie
s celem samym w sobie. Na niewiadomym poziomie znaczenie ma potencja prokreacyjny kolega
bdzie mia teraz wiksze powodzenie u kobiet, bdzie mg wybiera te pikniejsze, zdrowsze,
bardziej podne i skutecznie si rozmnaa. A jeli ju ma dzieci, bdzie mg zapewni im lepsze
warunki, tak by przeyy i miay w przyszoci jak najwiksze szanse na ewolucyjnym rynku. Czyli ta
zazdro ma funkcj przystosowawcz, bo moe go zmotywowa do walki o popraw swojej
pozycji.
To jest jedna perspektywa psychologii ewolucyjnej. S inne?
S inne ujcia rozumienia zazdroci, moe bardziej zblione do codziennych sytuacji i potocznego
mylenia. Zazdro moemy rozumie na przykad w kategoriach struktury ja.
Co to znaczy?
Chodzi o to, jak przeywamy samych siebie, na ile czujemy si kim wartociowym, w porzdku,
speniajcym standardy. Niektrzy w tym wzgldzie maj wicej spokoju, inni mniej. Ci mniej pewni
swojej wartoci, eby poczu si dobrze, musz czu, e s lepsi od innych, le znosz to, e nie stoj
na podium. Dlatego jeli nie mog wywyszy siebie, prbuj chocia pomniejszy innych. Zazdro
przejawia si u nich w dewaluacji cudzego sukcesu. Std popularna rozrywka, jak jest flekowanie
osb znanych, zwaszcza jeli ich popularno nie wydaje si zwizana z jakim szczeglnym
talentem czy osigniciem.
Jednak wszystkim nam moe si zdarzy, e gdy mamy kryzys poczucia wasnej wartoci, a kto
zdobywa co, czego nie mamy, albo co, co mamy, ale wedle nas gorsze, moemy poczu si mniej
warci i zaczynamy zazdroci. Zazdrocimy, jeli to co, co on ma, dotyczy wanego dla nas
obszaru niekoniecznie jachtu czy statusu, ale na przykad szczliwego zwizku, dziecka, satysfakcji
z ycia, sukcesu sportowego.
I co si z nami dzieje, kiedy z tego powodu zaczynamy si czu gorsi?
Wycofujemy si, gorzkniejemy, zrzdzimy. Albo zaarcie kibicujemy ewentualnym porakom
naszego rywala, zajmujc si bardziej jego yciem ni naszym. Porwnujemy si z nim.
Porwnywanie si jest ze?
Samo porwnywanie si nie jest ze. To jest mechanizm, ktry pozwala nam si zorientowa, jak
sobie radzimy w wiecie, mobilizowa do wysiku. Do tego su na przykad oceny w szkole.
Najczciej porwnujemy si z osobami w podobnym wieku, z podobnego rodowiska,
w podobnej sytuacji yciowej. Jeeli kto taki w obszarze dla nas wanym osiga wiele, a my
znacznie mniej, to czujemy dyskomfort. To jest naturalne i nie wiadczy o patologii. Nawet jeli
w mylach le tej osobie chwilowo yczymy. I to nie znaczy, e kogo przestajemy lubi. Siostry
na przykad mog by zazdrosne o swoje osignicia, chocia jedna za drug by skoczya w ogie.
Pacjentka, ktra utracia prac i rzuci j m, opowiadaa z zawstydzeniem, e poczua przykre
ukucie, gdy dowiedziaa si, e jej ukochana siostra, ceniona specjalistka w swoim zawodzie,
zwizaa si z najbardziej atrakcyjnym mczyzn z ich wsplnego towarzystwa. Potem jednak
przykro mina, zmienia si w satysfakcj. Wynika to z faktu, e bliskie nam osoby dzieci,
przyjaciele, partner s wczone w nasz struktur ja, co oznacza, e ich sukces odbieramy troch

jak wasny. Moja najlepsza przyjacika jest wybitnym kardiologiem, a ja ciesz si z jej osigni
i czuj si tak, jakby i mnie jej sukces przydawa troch wartoci. Jestemy dumni z powodzenia
naszych bliskich, sycimy si ich sukcesami, a nasza samoocena ronie.
A jeli jednak im zazdrocimy, to o czym to wiadczy? e w tej relacji co szwankuje?
Niekoniecznie. Moe si tak dzia wtedy, gdy kto nam bliski odnosi sukcesy w sferze dla nas
wanej. Kiedy przyjacika przebiegnie maraton do koca, a ja nie, mimo e to byo moje marzenie
i si do niego dugo przygotowywaam, to mog odczuwa nie tylko yczliw rado z sukcesu
przyjaciki. To nie oznacza, e jej le ycz. Nawet wasnym dzieciom zazdrocimy, na przykad
witalnoci, modoci, tego, e si bawi, zwaszcza jeli nam nie byo to dane, ale to przecie wcale
nie znaczy, e chcielibymy im to odebra. Tu ley pogranicze zazdroci i zawici.
Co wiadczy o tym, e zazdro zblia si do zawici?
To, e nasze myli staj si obsesyjne, wci kr wok tej osoby, ktrej zazdrocimy. yczymy
jej, by stracia to, co osigna. Cieszymy si, gdy jej si nie wiedzie. Zaczynamy rozwaa, jak jej
zaszkodzi, mamy poczucie, e jej sukces nas niszczy, zajmujemy si bardziej jej yciem ni swoim.
Wyobramy sobie, e mamy dwch modych dziennikarzy.
Aha...
Zaczynali razem, od zera. Jednemu zaczyna i duo lepiej, pisze wicej, zdoby wan
rodowiskow nagrod, jest czciej cytowany. Drugi zostaje z tyu. Po pewnym czasie zauwaa,
e czyta teksty kolegi z nadziej, e bd kiepskie. Wci porwnuje je z wasnymi. Kada pochwaa
kolegi przez autorytet jest dla niego nie do zniesienia. Jego praca staje si dla niego wana tylko
przez pryzmat sukcesu kolegi. Coraz czciej yczy mu spektakularnej wpadki, mimo e wci
utrzymuj ze sob przyjacielskie kontakty. Czuje si tak, jakby przez koleg nie mg dobrze o sobie
myle, dobrze czu si ze sob to wanie bl struktury ja. P biedy, jeli szczerze si do tego
przed sob przyzna. Ale na og nasza wrogo przybiera rne racjonalne kostiumy yczymy mu
le, bo sukces osign nieuczciwie, nie doceni nas i tego, co dla niego zrobilimy, a jego teksty s
moe efektowne, ale pytkie. Poza tym rozty si, zdziadzia i pi nie umie.
Dlaczego niektrych zazdro tak negatywnie napdza? ycz komu le, zamiast
spoytkowa energi na to, eby im samym byo lepiej. Straszna strata czasu.
Na przykad z powodu takiego nieuwiadomionego poczucia, e liczba ludzi, ktrzy mog osign
sukces w wiecie, jest ograniczona, a zatem kada osoba, ktra osiga sukces, zmniejsza moje
na niego szanse.
Skd takie mylenie? To te ewolucja?
To jest pierwotna wizja wiata. Bierze si std, e rzeczywicie kiedy dobra mogy by w danej
okolicy ograniczone liczba zwierzt do zjedzenia, kobiet do zapodnienia, suchych jaski
do zamieszkania. I jeli wtedy komu udao si to osign, to szanse drugiego czowieka
na powodzenie mogy si zmniejszy. Dzisiaj w wikszoci obszarw to ju nie jest tak bardzo
aktualne, ale atawizm pozosta i niektrzy pomstuj w duchu na szczliwcw, ktrym si udao,
bo czuj, e to ich czego pozbawio.
Ale przecie jeli dzisiaj kto kupi sobie nowy, pikny samochd, to nie odbiera mi tym szansy

na zakup takiego samego auta. Pod warunkiem oczywicie, e mnie na to sta.


To prawda, ale przez to, e on ma ten pikny, nowy samochd, ja si czuj wacicielem gorszego
samochodu. To tak jak u tych map z ogrkiem. A jakby kupi sobie stary, uywany, a do tego pikna
narzeczona by go zostawia, to ja z tym moim takim sobie autkiem i nieodnowion on bybym
lepszy i mgbym czu si co wart.
Na podobnej zasadzie rodzice bywaj te zazdroni o sukcesy cudzych dzieci i matka prbuje
czasem sobie uly, mwic innej matce na przykad: No, twj Barnabek wietnie biega. On
w ogle taki bardziej ruchowo rozwinity, bo mwienie co mu nie idzie chyba?.
Czy silnie przeywana zazdro moe si wiza z jakimi dowiadczeniami z dziecistwa?
Oczywicie! Jak psycholog mgby inaczej odpowiedzie? To, jak funkcjonujemy psychicznie,
spoecznie, emocjonalnie, wynika w duej mierze z tego, co dostalimy albo czego nie dostalimy
w dziecistwie. Co nie oznacza, e jestemy w nim uwizieni. Jako doroli mamy wybr: albo
bdziemy tkwi w poczuciu krzywdy i powtarza wyuczone wzorce, albo pjdziemy dalej.
Dziecko, ktre dosy wczenie utracio pozycj jedynaka na rzecz brata czy siostry, bo rodzice
przerzucili ca uwag na modsze dziecko, moe w przyszoci mie skonno do atwego
przeywania zazdroci. Bo ono rzeczywicie co stracio, nagle i gwatownie. Takie dziecko jako
dorosy czowiek moe by bardzo uwane i czujne, czy aby kto nie dostaje wicej i czy nie zagraa
jego pozycji.
Niektre dzieci byy przez rodzicw cigle zachcane do rywalizacji, dawano im przykady
kuzynw, syna ssiadki czy koleanki z klasy. Dorosy tak chowany moe postrzega cudzy sukces
jako zagroenie, ktre tylko potwierdza, e jest gorszy. Dziecko, ktre nie dostao od rodzicw tego,
co wybitny psychoterapeuta Heinz Kohut okrela jako bysk podziwu w oczach rodzica, bdzie
wci szukao potwierdzenia wasnej wartoci, midzy innymi przez pomniejszanie innych.
Zazdro w wydaniu mskim albo kobiecym. Istnieje taki byt?
Freud pisa o zazdroci o penisa, ktremu miay podlega wszystkie kobiety bo one przecie nie
miay nic... Wedug Freuda ycie kobiet w duej mierze byo zdeterminowane tym, jak sobie poradz
z tym uczuciem zazdroci. Dzisiaj te teorie s uwaane za anachroniczne. Feministycznie nastawione
psychoanalityczki mwi, e zazdro nie bya o penisa, tylko o lepsz pozycj i wiksze
moliwoci, czyli e brat moe krzycze i si zoci i nie zwraca mu si uwagi, a ona nie moe.
Albo e on moe uprawia sport ekstremalny, a ona nie. Dziewczynka odbiera t rnic jako
niesprawiedliw i w yciu dorosym moe wyrwnywa rachunki.
Dzi zazdro zwizana z rnic pci nabiera jeszcze innego charakteru, a w wielu aspektach
zaczyna si wrcz zaciera. Kiedy powiedziaoby si, e walka o sukces bya domen msk,
a walka o powodzenie, o to, ktra jest bardziej atrakcyjna, ewentualnie o to, ktra jest lepsz matk,
lepiej znosi ci, to jest domena kobieca. Teraz kobiety potrafi o sukces w pracy walczy rwnie
drapienie jak mczyni, ktrzy z kolei rywalizuj na przykad o to, kto jest lepszym ojcem, pikniej
si wystylizowa albo efektowniej urzdzi dom.
Wydaje mi si jednak, e nadal istnieje taki typ zazdroci, ktry jest bliszy kobietom. Chodzi
o ten moment, kiedy staramy si o dziecko, czasem dugo, czasem nieskutecznie, a koleanki
jedna po drugiej zachodz w ci.
Mczyni te mog zazdroci spenionego ojcostwa. W takich sytuacjach zazdro moe by
wyrazem osobistego cierpienia, niekoniecznie chci zniszczenia drugiej osoby.

W Ani z Zielonego Wzgrza jest scena, kiedy Ania ju jako moda ona osiedla si w nowym
miejscu i poznaje niewiele starsz Ew. Ewa jest nieszczliwa w maestwie, nie ma pienidzy
i adnych perspektyw, e to si zmieni. Ania dowiaduje si o swojej ciy (w niegdysiejszym
tumaczeniu brzmiao to mniej wicej tak: Ania umiechna si na pewn myl, zbyt drog i wit,
by ubra j w sowa), po pewnym czasie zwierza si Ewie i zauwaa z przeraeniem: Ewa zblada,
co dziwnego pojawio si w jej oczach i powiedziaa: czyli jeszcze TO dostaniesz!. Tu zazdro
wynika z tego, e dla Ewy jakiekolwiek kobiece szczcie jest nieosigalne. Oczywicie, jak
wikszo czytelniczek zapewne pamita, sytuacja Ewy pniej si rozwizuje dziki niezwykemu
splotowi wydarze, a po latach niegdysiejsze ukucie zazdroci zostaje odkupione przez lub
wyjtkowego syna Ewy z jedn z crek Ani.
Co zrobi, kiedy kontakt z t osob, ktra ma to, czego my nie mamy, pogbia nasze
cierpienie? Unika spotka?
Nie chodzi do domw, gdzie s dzieci? Po utracie sprawnoci nie spotyka si z kolegami
sportowcami? To tak, jakbymy nie mieli zdolnoci adaptacyjnych i nie mogli naszej wraliwoci
ukoi, opanowa.
Kiedy dowiadujemy si o czym dla nas trudnym i bolesnym, rzeczywicie warto otworzy nad
sob parasol ochronny i nie kontaktowa si z kim, kogo ten bl oszczdzi. Jeli kobiet opuci
m, to niekoniecznie musi ona tydzie potem pj na walentynkow imprez. Trzeba przey
aob, ale nie zasklepia si w niej.
Nikt nie ma wszystkiego, czego pragnie. Niektrzy s pozbawieni najwaniejszego, inni czego
mniej istotnego. Ale trwanie w poczuciu krzywdy i urazy wobec ludzi, ktrzy maj to, czego my nie
mamy, odbiera nam moliwo zamknicia sprawy, ukojenia i pjcia dalej.
Jeli komu czego zazdrocimy i zaczynamy umniejsza jego osignicia, stwierdzamy: To
jemu si nie naleao, On dosta to fartem, przez znajomoci co to o nas mwi?
Wedug prof. Bogdana Wojciszkego oznacza to, e tej osoby nie lubimy, bo wtedy mamy skonno
do uznania jej sukcesu za niezasuony. Z bada profesora wynika, e zawi jest reakcj
na powodzenie osb (ale te grup) przez nas nielubianych, bo to powodzenie jest postrzegane jako
niezasuone, co, co im si nie naley i wobec tego jest moralnie podejrzane, osignite przez chody,
ko czy apwk. Znacznie atwiej jest nam przyj sukcesy osb, ktre lubimy. Co ciekawe, nieco
podejrzane wydaj nam si te sukcesy osb, ktrych nie znamy. Doszukujemy si w tym drugiego
dna.
Umys ludzki jest tak skonstruowany, e nie chce dowiadcza sprzecznoci. Jeli kto, kogo nie
lubimy, osiga sukces, doznajemy dysonansu poznawczego i odczuwamy to jako przykro.
Potrzebujemy to sobie uporzdkowa. Albo umniejszamy jego sukces, czyli uznajemy, e to nie jest
aden sukces: owszem, on awansowa, ale to jest po prostu kop w gr, tak naprawd chcieli si go
pozby. Albo umniejszamy t osob. Mwimy tak: No dobrze, to jest sukces, ale ten sukces o nim
nie wiadczy. wiadczy o tym, e on si dobrze ustawi. wiadczy o nim le jako o czowieku.
Waciwie to jest niemoralny sukces i ja si bardzo ciesz, e ja takich sukcesw nie mam.
Jak si posucha tego, co si mwi o ludziach sukcesu w Polsce, to w zasadzie mona doj
do samych przykrych wnioskw.
Znowu powoam si na prof. Wojciszkego, ktry sprawdza kiedy, czy ludzie uwaaj, e tym,
ktrzy zarabiaj duo pienidzy, te pienidze si nale. W Polsce chyba 85 proc. uwaao, e te

pienidze im si nie nale, e doszli do nich jak pokrtn drog. Najlepiej chyba wyraa to synna
fraza: Jeli kto ma pienidze, to skd je ma. Natomiast w USA znaczna wikszo badanych
twierdzia, e bogaci ludzie maj pienidze, bo sobie na nie uczciwie zapracowali, wic one im si
jak najbardziej nale.

Taka podejrzliwo przynosi jak ulg?


Czujemy si lepsi moralnie, bardziej prawi, uczciwi. Moe tego sukcesu nie odnielimy, moe
i klepiemy bied, ale za to zachowujemy si przyzwoicie.
Znacznie atwiej jest powiedzie, e komu si udao lepiej ni mnie, bo ma znajomoci, bo naley
do tej sitwy, do salonu, zakonu smoleskiej religii czy ukadu, ni przyzna przed sob,
e moe co przegapiam, zrobiam bdy, ktrych nie umiem naprawi, moe urodziam si w zym
miejscu i czasie, a moe po prostu brakuje mi jakich kwalifikacji umysowych czy
osobowociowych. Poniewa taka autorefleksja jest bolesna i trudna, atwiej jest zwali na kogo
innego albo na okolicznoci szklany sufit, mur, spisek itd.

Zdarzaj si jednak ludzie, ktrych zazdro motywuje: jemu si udao, to mnie te si uda.
Dojrzao polega na umiejtnoci przetwarzania negatywnych uczu w odpowiednie dla nas
zachowania i decyzje. Aby skorzysta z tej konstruktywnej strony zazdroci, trzeba umie szczerze
przyzna si przed sob: moe dla mnie to za wczenie? Moe jeszcze za mao umiem? Moe
powinienem bardziej wzi si do pracy? Moe najpierw musz si wycofa ze swoich pomyek?
Albo to w ogle nie dla mnie, ja w zasadzie tego nie chc, co innego mnie interesuje, tylko ona mi
suszy gow, e od piciu lat nie awansowaem.
To jest mdry sposb spoytkowania rnic, skdind motor rozwoju spoecznego.
Ludzie chc dorwna lepszym od siebie. Patrz na tych, ktrym si powiodo, na autorytety
i pracuj na to, eby by tacy jak oni. Potrafi ich podziwia i cieszy si z ich sukcesw. Czasem
akceptuj to, e nie dojd na szczyt, i robi inne rzeczy dobre i cenne. Albo znajduj sobie inne
szczyty. Nie musz czu si wartociowi dopiero wtedy, gdy inni bd niej.
===b1pjVGde

Spdzaj wietnie czas, biegaj razem, kochaj si w windzie, gotuj wsplnie kolacj. Kiedy jednak on zbiera si do domu,
ona wpada w panik: Nie moesz mnie opuci! Zosta!.
Borderline rzuca si po ekstremach. Gdy si do kogo zbliy, to chce si z nim zczy, zla. Wtedy budzi si potworny lk
przed pochoniciem, wic si oddala. A gdy ju si wycofa lub druga osoba si oddali to czuje si porzucony, w czarnej
dziurze samotnoci.
Podobne emocje targaj dwuletnim dzieckiem: chce by blisko mamy, ale jednoczenie pragnie uciec, bo wanie nauczy si
chodzi. Kiedy dziecko ogarniaj te dwa pragnienia rwnoczenie, rzuca si na ziemi i ma atak zoci.
Borderline moe mie kilka rnych obrazw siebie: jednego dnia jest homoseksualny, drugiego heteroseksualny.
Jednego dnia wierzy w Chrystusa, drugiego w Mahometa, a trzeciego w Sai Bab.
Osoby borderline odrzucaj fakt, e najbardziej twrcze jest to, co pojawia si midzy nimi a innymi ludmi. Relacje s dla
nich rdem lku. yj w przekonaniu, e mog by samowystarczalne.

Byem kiedy z dziewczyn, ktra miaa osobowo borderline. Nie ycz tego nawet
wrogom, Borderw powinno si jako oznacza, eby normalni ludzie ich omijali to cytaty
z internetu. O co waciwie chodzi?
Moda. Kiedy popularne byo okrelenie neurotyk i kad trudn osob tak opisywano
w towarzyskich pogawdkach. Teraz mamy mod na osobowo borderline. Od pewnego terapeuty
usyszaam art: Jak diagnozujemy pacjenta borderline? Jeli po jego wyjciu mamy ochot wbi
zby w futryn.
Prawda?
To, czy terapeuta ma ochot wbi zby w futryn, zaley przede wszystkim od jego odpornoci.
Zdarza si zwaszcza pocztkujcym wrzucanie do worka borderline kadego pacjenta, ktry
budzi uczucie bezradnoci i ktremu trudno pomc.
Osoby borderline to rzeczywicie przypadki ekstremalnie trudne. Niewiele w tej konstrukcji jest
miejsca na leczenie. Co tak osob blokuje, jaka jej cz jest skierowana przeciwko rozumieniu
wasnych emocji.
Podrcznikowa definicja mwi, e borderline to osobowo lokujca si na pograniczu nerwicy
i psychozy. Nie wpada w psychoz, zachowuje kontakt z rzeczywistoci. Ale jej nie rozumie.

A gdyby miaa pani kogo takiego opisa?


Wybraabym Alex z filmu Fatalne zauroczenie, ktr wietnie zagraa Glenn Close. Poznaje
na przyjciu nowojorskiego prawnika Dana (Michael Douglas), potem przypadkowo zderzaj si
na ulicy w deszczu, id na kolacj, wida wzajemn fascynacj. Uwodz si, wyglda to jak gra
dwojga dorosych ludzi. Alex pyta Dana: Czy jeste dyskretny? Bo ja jestem bardzo dyskretna.
Wie, e on ma on i dziecko, daje mu sygna do niezobowizujcego romansu. Potem jest
fantastyczny seks i inne atrakcje, id taczy sals do jakiego klubu, wietnie si rozumiej, lubi te
same opery. Na drugi dzie Alex dzwoni do Dana i ju co dziwnego sycha w jej gosie: Nie
podoba mi si, e tak nagle znikasz. Natychmiast przyjed. Nie mog. W kocu jednak przyjeda,
znowu spdzaj wietnie czas, biegaj razem po Central Parku, kochaj si w windzie, gotuj
wsplnie kolacj. Kiedy jednak Dan zbiera si do domu, ona wpada w panik: Nie moesz mnie
opuci! Zosta!. Trzsie si, krzyczy, drze na nim koszul, zamyka si w azience. Po chwili
wychodzi uspokojona: Przepraszam, pogdmy si. Wyciga do niego rce, ale one krwawi,
bo prbowaa podci sobie yy.
Co jej si waciwie stao?
Po dwch wsplnych wieczorach ju go do siebie przyczya. Podstawowy problem osb
borderline ujawnia si w relacjach z ludmi. Zmagaj si ze sprzecznymi lkami: przed cakowitym
pochoniciem przez drug osob i przed cakowitym odrzuceniem. Wszyscy to przeywamy, ale
znajdujemy jaki optymalny dystans w relacjach. Tak jak z ustawianiem zoomu przed zrobieniem
zdjcia: tak jest troch za blisko, tak troch za daleko, a teraz jest dobrze. Osoba o strukturze
borderline tego nie umie i rzuca si po ekstremach. Gdy si do kogo zbliy, to chce si z nim
zczy, zla. Wtedy budzi si potworny lk przed pochoniciem, wic si oddala. A gdy ju si
wycofa lub druga osoba si oddali to czuje si porzucona, w czarnej dziurze samotnoci. U Alex
nie wida tego lku przed pochoniciem, bo widzimy j tylko w pierwszej fazie to Dan prbuje
ucieka ale nietrudno zgadn, co by si dziao, gdyby scenarzysta zaplanowa ich wsplne ycie.
Podobne emocje targaj dwuletnim dzieckiem: chce by blisko mamy, ale jednoczenie pragnie
wolnoci, bo wanie nauczyo si chodzi. Kiedy dziecko ogarniaj te dwa pragnienia
rwnoczenie, rzuca si na ziemi i ma atak zoci.
Alex nie traktuje wyjcia kochanka jako przerwy w romansie, tylko jako straszliwe
i niesprawiedliwe porzucenie. Bo sama tak funkcjonuje. W fazie zlania nie dowiadcza tego, e on
jest odrbny. Osoba psychotyczna moe uwaa: Ty jeste moj rk. Osoba borderline tak nie
myli, bo zachowuje kontakt z rzeczywistoci, ale w swoim wiecie wewntrznym nie czuje
odrbnoci.
Alex par dni pniej przychodzi do biura Dana: Sorry, nie wiem, co mi si stao, na zgod
kupiam dwa bilety na Madame Butterfly. Dan nie chce i, bo ju si jej po prostu boi. Alex
reaguje spokojnie: No trudno, rozumiem ci, moe si kiedy jeszcze spotkamy. Niby wszystko
sobie wyjanili, ale za chwil nastpuje eskalacja. Alex zaczyna Dana nachodzi, porywa mu
dziecko, prbuje zabi on.
Pamitam. Regularna wariatka, i tyle.
Nie. Ona zachowuje kontakt z rzeczywistoci, tak jak pan czy ja. Wszyscy mamy w sobie
wszystko. Aspekty psychotyczne, neurotyczne i mechanizmy borderline. Na przykad czasem jestemy
tak podejrzliwi, e to wyglda prawie jak psychoza. Problem pojawia si, gdy kto ma konstrukcj
usztywnion i korzysta gwnie z jednego mechanizmu. Taka osoba ani nie jest chora, ani zdrowa.

yje na granicy.
Borderline oscyluje midzy idealizacj i dewaluacj drugiej osoby. Std te opowieci terapeutw
o wbijaniu zbw w futryn. Jednego dnia pacjent chce zamieszka w gabinecie, przyklei si. Pani
jest najlepsz terapeutk w caej Warszawie, nikt nie potrafi mnie tak zrozumie. Nastpn sesj
zaczyna od stwierdzenia: Pani jest beznadziejna, zrywam t idiotyczn terapi. Trwa to
naprzemiennie przez wiele miesicy. Waciwie nie wiesz, kto przyjedzie na nastpn sesj. Te
osoby czsto same nie wiedz, kto si z nich wyoni. Wieczorem prbuj zgadn, kto rano wstanie
z mojego wasnego ka mwi taka osoba.
Nie wiedz, kim s?
yj na ziemi niczyjej. Rne fragmenty ich osobowoci s trzymane w oddzielnych szufladach
wysuwanych do przypadkowo. Osoba borderline moe mie kilka rnych obrazw siebie: jednego
dnia jest homoseksualna, drugiego heteroseksualna. Jednego dnia wierzy w Chrystusa, drugiego
w Mahometa, a trzeciego w Sai Bab. Ale nie chodzi tutaj o neurotyczn zmienno, ktr kady
czasem w sobie znajdzie, tylko o stan permanentny.
Kiedy w psychoanalizie przyjmowano, e cz neurotyczna jest najbardziej destrukcyjnym
obszarem naszej osobowoci. Teraz waciwie uwaa si, e jest to cz w miar zdrowa. Pacjent
neurotyk powie: Mam problem ze sob. Czuje, e co zego dzieje si na jego wasnym terenie,
swoje konflikty przeywa wewntrznie. Osoba borderline przychodzi i mwi: Mam problem
z matk, to ona jest winna, Moja ona jest straszna, prosz co zrobi, wiat jest okropny.
Ja jestem dobry, a wiat jest zy?
Czsto, ale to te moe oscylowa. wiat jest naprzemiennie idealizowany i dewaluowany,
dzielony na dobry i zy. Podstaw funkcjonowania takich osb jest mechanizm rozszczepienia.
Co to jest rozszczepienie?
Pierwotny mechanizm obronny, ktry znamy wszyscy. Niemowlak od pocztku ycia przeywa
frustracje: czasem czuje gd, bywa mu zimno, miewa kolki. Nie potrafi frustracji przetrawi,
bo jego psychika jest jeszcze niedojrzaa, wic radzi sobie tak, e rozszczepia obraz matki na matk
dobr i matk z. Gd albo kolka oznaczaj, e zjawia si jaka za mama, ktra to powoduje.
Z kolei mama dobra odpowiada tylko za dobre doznania. Z czasem dziecko rozpoznaje, e to jedna
osoba. Robi wtedy ogromny krok rozwojowy, cz si dwa obrazy wiata bo matka to cay wiat
na tym etapie spotykaj si uczucia, ktre byy wczeniej rozszczepiane, czyli przeywane osobno,
mio do dobrej mamy i nienawi do zej. Z tej alchemii powstaj bardziej zoone emocje,
na przykad troska, wspczucie. Obraz wiata staje si wielowymiarowy.
A osoba borderline wci rozszczepia?
Te osoby yj w wiecie jak z westernu. Proste emocje. Bohater zy, bohater dobry. Czsto
obsadzaj osoby wok siebie w westernowych rolach: jedn jako idealn, drug jako z,
cakowicie zdewaluowan. Potrafi doprowadzi do tego, e ci ludzie kc si midzy sob.
Osoba neurotyczna bdzie przeywa konflikty we wasnej gowie, gry si tym, moe mie
objawy somatyczne, koatanie serca, napady lku. A osoba borderline signie po mechanizmy
projekcji i identyfikacji projekcyjnej: wyrzuci trudne emocje na zewntrz, umieci w jakim zym
obiekcie, obsadzi teatrzyk i niech inni si kc. Rozegra swj konflikt wewntrzny w wiecie
zewntrznym.

Te bym tak chcia.


Wszyscy czasem korzystamy z tych mechanizmw. Tyle e osoba borderline siga po nie
nieustannie. To, czego nie chce widzie w sobie, przypisuje innym. Z poczuciem, e cakowicie si
od tej emocji uwalnia. We mnie nie ma agresji, ona jest w tobie. Albo: Moe i jestem wcieky,
ale to ty mnie celowo wkurzye. Zupa zawsze jest za sona. Odpowiedzialno zawsze po drugiej
stronie. I rzeczywicie, chce si wbi zby w cian, bo kto wpycha ci w brzuch nie twoje emocje.
Jakie?
Najczciej agresywne i destrukcyjne: zo, zazdro, poczucie winy. Ale czasem te nud.
Zdarza si, e terapeuta prawie zasypia na sesji, trudno mu utrzyma stan przytomnoci umysu.
Pacjent prbuje pozby si czego, co mona nazwa stanem mierci wewntrznej.
Skd w nim ta mier wewntrzna?
Przywoam jeszcze jedn scen z Fatalnego zauroczenia. Glenn Close siedzi przy biurku, obok
le bilety na Madame Butterfly, a ona wcza i wycza lamp. Ta kobieta ma w oczach kompletn
pustk, genialnie to zostao zagrane, pstryka bezmylnie i nic wicej si nie dzieje.
Osoba borderline nie jest w stanie pomieci w sobie zoonych emocji. A to wanie one mebluj
nasz wiat wewntrzny. Na przykad poczucie winy nieprzyjemne, ale jednak wane i rozwijajce.
Borderline doprowadzi raczej do tego, e to on bdzie si czu skrzywdzony przez osob, wobec
ktrej mgby czu si winny.
To nawet wygodne.
Tak? Na pewno? Wracamy do stanu mierci wewntrznej, o ktry pan pyta. Jeli nieustannie
wydalasz trudne emocje, to masz w rodku pusto. Nudno. Siedzisz z pustym wzrokiem i pstrykasz
lamp.
Te tak czasem siedz.
Proponuj, eby pan si nie diagnozowa na podstawie tej rozmowy. I czytajcych te przed tym
przestrzegam. Wywiady z terapeutami psychoanalitycznymi maj ten niepowtarzalny urok, e kady
znajduje w nich kawaek siebie. Tyle e to urok do zudny. Powtrz: wszyscy mamy w sobie
wszystko. Na pewno ma pan w sobie elementy borderline, jak kady. Na pewno czasem stosuje pan
proste mechanizmy obronne, jak kady. Ale to nie znaczy, e jest pan zaburzony. Mwimy o cikim
zaburzeniu osobowoci, a nie o tym, e czasem si pan nudzi.
Prosz jeszcze powiedzie o tej nudzie.
Korzystanie z prymitywnych mechanizmw obronnych rozszczepienia, projekcji prowadzi
do zastoju. Brytyjski psychoanalityk Wilfred Bion bardzo prosto to uj: Umys potrzebuje prawdy
emocjonalnej, tak jak organizm poywienia. Gdy jej brakuje, umys zaczyna chorowa. Tak jak
organizm potrzebuje poywienia. A prawda emocjonalna to widzenie rzeczy w zoony sposb.
Funkcja umysu to nie tylko umiejtno zliczania supkw i kierowania samochodem, ale te
trawienia i rozumienia emocji wasnych i emocji innych ludzi. Zdolno do tzw. mentalizacji. Kiedy
tej zdolnoci brakuje, umys w pewnym sensie zaczyna dziaa odwrotnie: nie suy ju
przyjmowaniu dozna i przey, tylko ich wydalaniu. Usuwa rne niestrawione kawaki
rzeczywistoci. W efekcie pozostaje na strawie monotonnej i mao poywnej, jakby kto jad tylko

suchary.
Poywny pokarm dla umysu skd si bierze?
Z relacji. Osoby borderline odrzucaj fakt, e najbardziej twrcze jest to, co pojawia si midzy
nimi a innymi ludmi. Relacje s dla nich rdem lku. Bo kiedy jeste z drug osob, to rozpoznasz
w sobie i agresj, i maostkowo, i inne przykre rzeczy.
Osoba borderline yje w przekonaniu, e moe by samowystarczalna. Wszystko, co dobre, mie
w sobie. Nie czerpa z zewntrz. Usyszaam taki oto opis ycia wymarzonego: Mam pienidze,
mieszkam w duym domu z siowni, w ktrej sobie wicz, wieczorem czytam mdre ksiki i nie
musz wychodzi w ten zy wiat. Prosz zauway: jest tu samowystarczalno i elementy
doskonalenia si (siownia, czytanie mdrych ksiek). Doskonalenie si to kolejna obsesja takich
osb. Wierz, e mona wrci do raju, z ktrego kiedy zostay wygnane.
Do raju?
Do wiata idealnego, gdzie dobro i zo s rozdzielone, rozszczepione, s poza mn. Szatan pod
postaci wa nikogo jeszcze nie skusi i nie pomiesza mioci z nienawici. Ten raj jest w zasigu
rki, wystarczy tylko troch si postara. Udoskonali. Wydali z siebie ostatnie nieprzyjemne
uczucie i wreszcie ostatecznie si oczyci. Nie udao si dotd? Moe za sabo si staram. Przecie
mog by idealny, cel jest tu-tu.
To jest wanie pieko takiej osoby ycie w pogoni za rajem.
Pamita pan film Wstyd? Michael Fassbender gra tam atrakcyjnego trzydziestolatka, ktry jest
seksoholikiem. Rzuca si w erotyczn ekscytacj, eby uciec od myli, e mgby czegokolwiek
od kogo potrzebowa. W kocu spotyka kobiet, ktra naprawd mu si podoba. Mgby co
wanego od niej dosta, poczu jakie emocje, zakocha si. Id do ka i to jest ten jeden jedyny
raz, kiedy on nie ma erekcji. Ze strachu. Bo mogoby si okaza, e nie ma w sobie wszystkiego,
e drugi czowiek jest mu do czego potrzebny.
We Wstydzie dobrze wida jeszcze jeden mechanizm borderline. Chodzi o tzw. acting out, czyli
rozegranie uczu w dziaaniu. Fassbender po tej nieudanej randce czuje wstyd i upokorzenie.
A waciwie mgby to poczu, ale nie potrafi. Zamiast tego idzie do klubu gejowskiego, eby kto
go brutalnie przelecia i pobi. Zamiast blu psychicznego musi poczu bl fizyczny. Na tym midzy
innymi polega bieda takich osb. Bo jeli przeywamy przykre emocje, to jest to oczywicie trudne,
ale te twrcze. A jak zamiast tego napraszamy si, eby dosta w dzib, to ju zbyt twrcze nie jest.
Ten acting out dotyczy tylko zych emocji?
Niekoniecznie zych. Zoonych. Wspczucie te mona rozegra w dziaaniu: zaopiekowa si
pieskiem. I nie myle, e jak wan emocj czuje si do bliniego.
Przez to nieustanne wydalanie uczu wiat wewntrzny osoby borderline jest paski, ubogi i peen
lkw. Nie ma tu miejsca na zabaw, spontaniczno, ciekawo.
No ale jak to nie ma? Raz wierz w Chrystusa, raz w Sai Bab, potem biegam na jog albo
funduj sobie, dajmy na to, seks grupowy. Same rozrywki.
To jest rozpaczliwa ekscytacja, a nie zabawa. Prawdziwa zabawa oznacza rozwj, realne
interakcje ze wiatem, ktre mog nas zaskoczy. Osoba borderline jest jak szeryf w westernie i nie
chce by przez nikogo zaskoczona. Nosi kolta u boku i nerwowo przebiera palcami.
Rozrywki i zmienne ekscytacje to w gruncie rzeczy mielenie powietrza rkami. Takie osoby czsto

wywouj chaos wok siebie i niesychany nadmiar emocji.


Co si przynajmniej dzieje.
Niektrym to odpowiada. Osoby borderline potrafi uchodzi za ekscentryczne i atrakcyjne.
Zwaszcza kobiety. Ach, ona jest taka zmienna!, Ale to fascynujca osobowo. Jak Glenn
Close w Fatalnym zauroczeniu: numerek w windzie, taczenie salsy, bieganie po parku. Mwi si
czasem o zestawie narcystyczny mczyzna i kobieta borderline. Bo ona raz si zblia, raz oddala, on
j musi nieustannie zdobywa i wreszcie ma wyzwanie godne siebie. Potem opowiada: Przez
miesic byo nam cudownie, ale nagle si wyprowadzia, na miesic wrcia, znw si
wyprowadzia i tak to trwao przez rok. Czuj si rozbity i zmaltretowany, ale to byo fascynujce.
No i fajnie. Ma, co chcia.
Nie mona w kko powtarza numerkw w windzie i taczy salsy, bo jednak kiedy przychodzi
realne ycie. I s w nim trudniejsze chwile. Sprbuj przyj do osoby borderline, eby ci wspara
w gorszym momencie.
W fazie zalotw liczy si powierzchowny wystrj, barwa pir, kada strona troch udaje, eby
pokaza si lepsz. Osoba borderline czsto ogranicza swoje zwizki do tej fazy. Zlewa si,
zakochuje, idealizuje partnera i oczywicie rwnie siebie, bo przecie s jednoci. Ja jestem
fantastyczny, ty jeste fantastyczna i nie wychodzimy z ka. A potem przy pierwszych kopotach
ucieka.
Da si y z tak osob?
Zwizki to zabawa dla dorosych ludzi. Najpierw trzeba dojrze na pewnym, podstawowym
choby, poziomie, a potem mona co budowa. Z kim o mocno zaburzonej osobowoci naprawd
trudno y, a nawet si przyjani. Kontakt z osob borderline jest nieporwnywalny z niczym innym.
Czowiek nigdy nie wie, kiedy oberwie i za co. Zwykle w takich relacjach jest co nadmiarowego.
Jeste najlepsz przyjacik na caym wiecie, nikt nigdy tak mdrze mi nie doradzi.
Pani mwia, e te osoby s trudne w terapii, bo co je blokuje. Co?
Kiedy pacjent powiedzia: Mam wraenie, e mj wiat wewntrzny to pastwo totalitarne
rzdzone przez dyktatora. Trafne porwnanie. Jako terapeutka musz si dowiedzie, czy w wiecie
wewntrznym takiej osoby dziaa jakakolwiek opozycja demokratyczna, z ktr mogabym nawiza
sojusz. Czy ten wiat to bardziej NRD, czy moe raczej Polska Ludowa, gdzie podziemna
Solidarno korzystaa z pomocy z zagranicy.
Psychoanalityk Herbert Rosenfeld uywa jeszcze innej metafory: pisze, e w umysach osb
borderline zawiza si mafijny gang. Chore czci osobowoci postanowiy przej wadz
i podporzdkowa sobie ca reszt.
Co chce ten gang osign?
Chce rzdzi. Kontrolowa. Tak jak mafia. Nie potrzebujesz niczego od nikogo. Suchaj tylko
mnie. Nie znosi wszystkiego, co moe zagrozi jego wadzy: niezalenoci, uczu. Domaga si
bezwzgldnego posuszestwa.
Brzmi jak opis superego.
Nie do koca. Superego to zestaw pewnych idealnych wzorcw, czyli bardzo upraszczajc

idealny obraz wasny, do ktrego dymy. Nakazy: Masz taki by. Zakazy: Masz taki nie by.
I kary: Jak zrobisz le, bdziesz ukarany wyrzutami sumienia. Osobowo w peni zdrowa nie liczy
na to, e te ideay osignie. To jest tylko drogowskaz. U osoby borderline superego przestaje by
drogowskazem, zyskuje totaln wadz i okamuje osobowo, e moe ona si sta wasnym
ideaem. Sta si wasnym bogiem i y w wiecie szczliwym, bez cienia frustracji, e co si
z tym ideaem nie zgadza.

Marzenia dosy powszechne: by idealnym, nie przeywa frustracji, smutku i innych zbdnych
emocji. Mamy epidemi borderline?
Wielu terapeutw twierdzi, e to dominujca osobowo naszych czasw. Ale nie wiem, na jakiej
podstawie, bo osoby borderline nie zaludniaj gabinetw. eby trafi na terapi, trzeba najpierw
uzna, e ma si problem.
Borderline nie wie, e ma problem?
Wie, ale pjdzie z nim raczej na policj ni do terapeuty, bo to przecie problem ze zym wiatem.
A jeli nawet przyjdzie do terapeuty, to powie: Prosz zrobi co, ebym tego nie czu.

No i?
Rozczarowanie. Bo terapia polega na czym wprost odwrotnym. aden terapeuta nie da im tego,
eby nie bolao. Przeciwnie: bdzie bolao i dobrze, e boli, bo wtedy jest prawdziwie. Osoby
borderline czsto przelatuj przez gabinety, zmieniaj terapeutw, odchodz.
Czciej trafiaj na terapi kobiety borderline, maj 35 lat, nie zbudoway zwizku i martwi si,
e zaraz bdzie na wszystko za pno. Na przykad na dziecko. Mczyzna uwaa, e ma czas.
S te takie formy terapii, ktre obiecuj: udoskonalimy ci. Osobie borderline w to graj! wietnie
si czuje w atmosferze udoskonalania, chodzi na wiczenia wiadomoci oddechowej, kursy
pozytywnego mylenia, przemiany osobowoci w dwa tygodnie. To zgodne z jej motywacj, ktra
brzmi: Chc by idealny i mog to osign.

A jak brzmi zdrowa motywacja?


Chc by dla siebie bardziej realny to dobra motywacja. Borderline musi uzna, e jest
czowiekiem zwyczajnym. e nigdy nie zostanie bogiem, ktry ma w sobie tylko dobro i moc
oddzielania go od za. Brytyjski psychoanalityk Gregorio Kohon o procesie leczenie pisze tak:
Pacjent bdzie musia uzna, podobnie jak czyni to reszta z nas, e raj nie tylko zosta utracony ale
e nigdy nie istnia.
===b1pjVGde

M oglda Szko kontaktowe, dzieci poszy spa, a ona siedzi sobie w kuchni i myli: M mnie nie kocha, dzieci s
pyskate, to si przynajmniej napij.
Pijemy i w pitek, i w sobot, w niedziel jaki lunch, wic winko. I zanim si obejrzysz, wypijasz na czczo set.
Wydaje si nam, e alkoholik to opie wd, a piwko i winko s niewinne.
Jeli alkoholiczka sama walczy o swoje ycie, to bdzie szalenie trudne. Zawsze prosz pacjentki, eby przyprowadziy
chocia jedn yczliw osob.

Jak pij kobiety?


Baby pij rwno, jak chopy. Trzewych kobiet ju nie ma.
Kiedy mwio si, e pij inaczej po cichu.
Cz kobiet dalej tak pije. Ale pojawio si novum, ktre nazywam szko czesk. W 1961 r.
byam na stau w Czechosowacji i kiedy zobaczyam, e w knajpie przy piwie siedz dwie, trzy
kobiety i si upijaj, to mnie zatkao. Teraz to norma.
To le, e kobiety nie kryj si ju z piciem?
Chodzi o to, e pije ich coraz wicej i coraz szybciej si uzaleniaj. e alkohol jest dosownie
wszdzie. Kiedy byo nie do pomylenia, e kobieta idzie z papierosem na ulicy. Dzisiaj t sam
ulic idzie matka z wzkiem i nie do, e trzyma papierosa, to pod wzkiem wiezie zgrzewk piwa.
Sysz czsto opinie, e piwo to nie alkohol.
Wanie. Winko na lepsze krenie, piwko na nerki. Wydaje si nam, e tzw. alkohole lekkie
nam nie szkodz. Bo alkoholik to opie wd, a piwko i winko s niewinne. Kobiety nawet nie
wiedz, ile spoywaj alkoholu. Bo jak si siedzi i mio gawdzi, to co to jest te sze piw?
mwi mi taka dama. A sze piw to okoo p litra wdki.
Sze to duo, ale lampka wina do kolacji, piwko w letni wieczr...
Ile znasz osb, ktre pij dla bukietu, eby tylko umoczy usta? Wikszo pije, eby zaszumiao

w gowie, rozwizay si jzyki, i coraz czciej po to, eby w ogle mc by z ludmi. Najgorzej,
e pij mae dzieci. No bo jak zorganizowa urodzinowy kinderbal bez szampana? Dzieci od maego
ucz si, e nie ma fajnej zabawy bez alkoholu.
Kobiety nie spotykaj si ju na trzewo?
Mam 31-letni pacjentk, ktra od roku jest trzewa, po terapii, chodzi na mityngi. Wrcia
z zagranicy do swojego rodowiska w duym miecie wojewdzkim i mwi, e nie ma ani jednej
osoby, ktra by tolerowaa to, e ona nie pije. Chciaa si spotka z koleankami, z ktrymi si
wychowaa, z koleankami z pracy, a te nie umiay sobie wyobrazi, e nie pjd razem na wdk.
Dlaczego?
Bo wtedy czuj si bliej siebie, s wyluzowane. Bez alkoholu tego nie potrafi.
Ale w czym im przeszkadza jej abstynencja?
Kiedy jedna jest trzewa, reszta czuje si gorsza. Mwi, e ona je obserwuje. Wielka dama
wrcia z zagranicy i nie chce si z nimi napi. Naciski byy tak ogromne, e ona musiaa
zrezygnowa z tych kontaktw. I cierpi.
Moe to jest tylko jednostkowy przykad?
Wielu moich pacjentw, ktrzy zaczynaj utrzymywa abstynencj, dopki nie stworz nowych
znajomoci zwykle z innymi abstynentami jest samotnych. I to nie s ludzie ze rodowisk
patologicznych. S lepiej wyksztaceni, maj wicej zainteresowa, wysze dochody. Szczeglnie dla
kobiet, dla ktrych wizi midzyludzkie s bardzo wane, to jest trudne. Cz z nich wobec
naciskw rodowiska przegrywa i zaczyna pi znowu.
Dlaczego kobiety si uzaleniaj?
Bo pij! Niczego wicej nie trzeba. Jeli pijesz regularnie, organizm przyzwyczaja si do tego,
e znajduje si w nim okrelona ilo spirytusu, i gdy go zabraknie, organizm upomina si o swoje.
Zwykle si tego nie zauwaa.
S jakie sygnay ostrzegawcze?
Pierwszy sygna to taki, e zaczynamy si kompromitowa, ale co to dzisiaj znaczy? Dla mnie to
kiedy oznaczao nie odkoni si znajomemu na ulicy albo zakl. Te granice tak si poprzesuway,
e dzi kompromitacja jest dopiero wtedy, kiedy kto ma wypadek spowodowany po pijanemu.
Pierwsze ostrzeenie czsto jest wic przegapiane.
Kompromitacja moe wystpi nie tylko pod wpywem upicia si, ale take jako skutek. Bya
umwiona z teciow na niadanie niedzielne, ale poniewa byo troszk za duo alkoholu,
obudzilicie si z mem dopiero po poudniu. Tak samo jest ze szko, prac i wszelkimi
kontraktami, ktre s lekcewaone w zwizku z piciem.
Co jeszcze?
Palimpsest alkoholowy czyli sytuacja, w ktrej zachowujesz si normalnie, rozmawiasz,
umawiasz si, a potem nic z tego nie pamitasz. Chocia nikt nie by w stanie pozna, e jeste pod
wpywem.

Jest jaki ostatni dzwonek?


Jak ju miaa kilka kompromitacji albo kopotw z racji swojego picia, na przykad jechaa
po pijanemu samochodem, spnia si do pracy z powodu kaca, to zaczynasz si ze sob umawia.
Na przykad: dzisiaj na imprezie wypij tylko kieliszek wina albo bd pi tylko w pitek. Kiedy
zrywasz t umow ze sob, to ju jest ostatni dzwonek. Zaraz stracisz kontrol nad piciem.
Jak to rozpozna?
Zaczynasz klinowa, czyli leczy kaca alkoholem. Mamy teraz taki cudowny wynalazek jak
weekend, ktry zamydla oczy. Bo zanim odkryjemy, e klinujemy, to moe sporo czasu upyn.
Bo pijemy i w pitek, i w sobot, w niedziel jaki lunch, wic winko. I zanim si obejrzysz,
wypijasz na czczo set.
Przecie do tego suy weekend do imprezy. Wszyscy tak robi.
Niedawno miaam taki przypadek: dziewczyna, 28 lat, matka, popijaa sobie w weekendy.
W rod wyldowaa w szpitalu z blem brzucha, stwierdzono ci pozamaciczn. Musiaa zosta
na zabieg i rekonwalescencj. I w pitek, czyli w dniu, w ktrym normalnie zaczynaa imprez,
zacza majaczy.
Majaczy?
Miaa klasyczne delirium z odstawienia. Zreszt w ten sposb wiele osb dowiaduje si, e ma
problem. Trafiaj gdzie, zwykle do szpitala, gdzie s odcici od alkoholu, i okazuje si, e organizm
woa o swoje.
Pijc tak raz na tydzie, mona si uzaleni?
Pewnie. Chocia jak si temu przyjrz, to w tygodniu te si co znajdzie. Jakie mae co
do telewizora albo do kolacji kieliszek wina, yczek piwa. A jak nie alkohol, to jest tam co innego
i okazuje si, e rytm odurzania si jest waciwie codzienny.
Co to jest to co innego?
Tabletka na uspokojenie, przeciwblowa, nasenna albo marihuana. ebym bya spokojna,
zadowolona, ebym si czua atrakcyjna, eby zlikwidowa dyskomfort. Wystarczy wczy
telewizj, eby si dowiedzie, co wzi, jak jeste smutna, a co, jak pobudzona, i potem moje
pacjentki serwuj sobie taki koktajl. Nie spotkaam pacjenta, ktry by mia jedno uzalenienie.
Zawsze jest jaki miks. Alkohol, tabletki, marihuana, hazard, kompulsywne zakupy.
Jest w ogle jaka bezpieczna ilo alkoholu, ktr mona wypi?
adnych takich bada nie przeprowadzono. Nie ma oznaczonej nietoksycznej dawki alkoholu, bo ta
sama ilo alkoholu wypita w okresie przedmiesiczkowym dziaa zupenie inaczej ni w okresie
owulacji. Moe nasila zachowania agresywne, sprawi, e upijemy si szybciej, bdziemy ulega
przypadkowym partnerom.
Dlaczego kobiety pij?
To jest bardzo wane pytanie. Kobiety, ktre weszy do knajp, chc pokaza, e im te wolno,
demonstruj swoj emancypacj. Ale cz zaczyna pi z partnerem, czsto po to, eby on pi mniej
albo eby mie z nim lepszy kontakt. Zanim si obejrz, same si uzaleniaj. S te takie, ktre

czuj jak krzywd, ktre sobie po cichu organizuj nagrod. M oglda Szko kontaktowe,
dzieci poszy spa, a ta krzywdulka siedzi sobie w kuchni i myli: Tyle dzisiaj zrobiam, m
mnie nie kocha, dzieci s pyskate, to si przynajmniej napij. Jeszcze inne, bizneswoman, pij przy
okazji spotka zawodowych i one praktycznie nie maj adnych szans na trzewo. Bo jeli kademu
spotkaniu towarzyszy alkohol, to one wstpuj na prost drog do uzalenienia.
Alkohol odbiera kobieco?
Alkohol odbiera godno. Ale te fakt zmienia pe, bo ingeruje w gospodark hormonaln.
Kiedy zaczynaam pracowa jako terapeutka, wysyaam pacjentki do endokrynologw. Nie
wiedziaam, e pod wpywem alkoholu kobietom na przykad rosn wsy, maj zaburzenia
miesiczkowania.
Singielki pij wicej ni matki?
Nie ma reguy.
Podobno 33 proc. kobiet w ciy pije alkohol.
Bo brakuje im wiedzy na ten temat. Wydaje im si, e alkoholowym zespoem podowym (FAS)
zagroone s alkoholiczki, ktre pij co dzie p litra. A nawet najmniejsza ilo alkoholu moe
zaszkodzi dziecku. Ile kobiet pijcych nie ma pojcia, e jest we wczesnej ciy! Ile dzieci si rodzi
z wadami spowodowanymi piciem alkoholu w ciy!
Znam kobiety, ktre wiedz maj, a mimo to pij w ciy. Twierdz, e lampka wina od czasu
do czasu nie zaszkodzi...
Bo moe nie potrafi inaczej. Jeli nie umiesz, ot tak, zrezygnowa z alkoholu i jeeli nawet mio
do dziecka nie jest w stanie spowodowa abstynencji, to musisz mie cholerny problem. Albo ley
twoja hierarchia wartoci. Tak czy siak wymagasz diagnozy, by moe terapii.
Pokutuje opinia, e matka alkoholiczka to wyrodna matka.
Matki alkoholiczki s rne. Widziaam takie, ktre byy perfekcyjnymi matkami, i takie, ktre
wyrzucay swoje dzieci przez okno albo namawiay je do prostytucji.
Perfekcyjna matka alkoholiczka?
Pamitam bardzo dobrze tak pani. Miaa dwie crki, ktre doprowadzia do matury. Gdybym im
wtedy powiedziaa, e ich matka jest alkoholiczk i od omiu lat pije naogowo, toby si postukay
w czoo.
Nie wiedziay, e matka pije?
Pia od godziny 23, jak dzieci ju spay. Rano jechaa na mitwkach, wyprawiaa crki do szkoy,
wypijaa luf, sza si zdrzemn i zabieraa si do pracy. Praa, szorowaa, gotowaa. Jej ogrd by
wzorem okolicznych ogrodw. Szyby najczystsze na caej ulicy. M te si nie domyla, by dumny
z wzorowej ony.
I co si takiego stao, e si wydao?
Spada ze schodw i trafia do szpitala z rozlicznymi zamaniami. Zostaam wezwana na chirurgi
jako konsultant. Psychiatra stwierdzi, e to alkoholizm. Chirurg nie chcia mu wierzy, bo ta pani

nie wygldaa na alkoholiczk. Okazao si, e ta pani przez sze lat wypijaa codziennie p litra
wdki. Nagradzaa si po perfekcyjnej pracy.
Rodzina ucieszya si, e ona zdecydowaa si leczy?
Z ich punktu widzenia to bya zmiana na gorsze. Nagle zaczli mie jakie obowizki, a ona jakie
prawa. Nie bya ju taka mia i usuna.
To chyba wyjtek. Rodziny zwykle marz o tym, eby matka, ona przestaa pi?
Teoretycznie tak, ale nie wiedz, jak ogromn prac sami musz w to woy. Kobieta, ktra pije,
ma ogromne poczucie winy z tego powodu. Przeprasza, e yje. Nie ma adnych praw. Zawsze chowa
si w cieniu. Jak co czasem goniej powie po pijaku, to wszystko. A trzewa zaczyna by
widoczna, ma co do powiedzenia. Dla rodziny czsto jest to nie do przyjcia.
Na czym powinno polega wsparcie rodziny?
Osoba trzewiejca jest jakby w gipsie, dopiero si zrasta. Nie mona t chor koczyn porusza.
To oznacza, e jak jest Wielkanoc, to nie stawiamy na stole alkoholi. Nie wypowiadamy krytycznych
uwag pod jej adresem. Nie wypominamy jej tego, co robia po pijanemu. Czsto tak si dzieje,
e osoby, ktre byy pokrzywdzone przez picie partnerki, kiedy ta trzewieje, jed po niej jak
po ysej kobyle.
Dlaczego?
Bo kiedy chora jest jedna osoba w rodzinie, chora jest caa rodzina. A kiedy przestaje pi, to tego
rytmu picia osobom wspuzalenionym brakuje. Bo jak ona pia, mona byo ama zasady albo
w ogle ich nie byo. Mona byo co ukry, zmajstrowa, zmanipulowa. Bo daa 50 zotych,
bo mona byo wrci z imprezy nad ranem. Bo niepijcy tatu czu si lepszym rodzicem i by z tego
dumny.
A kiedy ona trzewieje, to chce nawiza komunikacj z rodzin tego si uczy na terapii. Jeli
najblisza rodzina nie umie i nie chce nawiza prawidowej komunikacji, nie rozpoznaje i nie
wyraa uczu, to ona jest osamotniona.
Badania mwi, e kiedy alkoholik zaczyna si leczy, rozpada si jedno maestwo
na dziesi, a kiedy alkoholiczka a dziewi. Dlaczego?
Czsto m alkoholiczki woli odej, ni bra udzia w jakiej gupiej terapii. Bo to wymaga
wysiku. Kobiety z natury chtniej podejmuj ten trud. Czsto partnerzy alkoholiczek nie chc i
na terapi, bo sami pij albo s zabawowi. Ostatnio chopak pacjentki przyzna si, e on nie chce,
eby ona przestaa pi, bo ma jakie szemrane interesy i nie chce, eby ona o nich wiedziaa.
Bez terapii caej rodziny alkoholiczka nie ma szans wyzdrowie?
Jeli sama walczy o swoje ycie, to bdzie szalenie trudne. Zawsze prosz pacjentki, eby
przyprowadziy chocia jedn yczliw osob, chocia jedn ciotk. Alianci w rodzinie s niezbdni.
Kiedy terapia ma najwiksze szanse powodzenia?
Jeli wszyscy chc, uda si zawsze. Toksyczny ukad, w ktrym wszyscy tkwili przez lata, zaczyna
si destabilizowa i tworzy si prawdziwe, zdrowe relacje. Ostatnio pracowaam z 11 osobami przy
jednej pani stomatolog. Jest ju po podstawowym procesie terapeutycznym, nie pije. Caa rodzina

rozumie, o co chodzi, wspiera j, przekazuj sobie z rk do rk ksiki na ten temat, chodz


na mityngi dla wspuzalenionych.
Pani stomatolog sama przysza i powiedziaa, e chce si leczy?
Nie. Zadziaaa tzw. interwencja rodzinna. Caa rodzina przysza do mnie i powiedziaa, e cierpi
z powodu jej picia. Z kadym z nich pracowaam osobno. Potem umwilimy si wszyscy
na rozmow, na ktr zaprosilimy te pijc. Kady z czonkw rodziny powiedzia jej, jak im
na niej zaley i jak cierpi z powodu jej picia.
Jak na to zareagowaa?
Na pocztku nie mwia nic. Kady po kolei mwi jej, co czuje. W midzyczasie przychodzili i j
przytulali. Pod koniec miaa ju gow midzy kolanami i tylko szlochaa. Nie zdawaa sobie sprawy,
jak jest dla wszystkich wana. Chciaa przeprasza, a jej ojciec podszed i powiedzia, e j kocha
i eby nie przepraszaa, bo on si nie czuje obraony.
Za kadym razem, kiedy widz co takiego, myl sobie, e to cud. Najczciej taka kobieta
decyduje si na podjcie terapii od razu.
Do redakcji Wysokich obcasw przyszed list. Siostra pani psychiatry, ktra pije od lat i ma
ju rozliczne dolegliwoci zdrowotne z powodu alkoholizmu, nie chce si leczy. Twierdzi,
e nie ma problemu. Wszyscy wiedz, e jest alkoholiczk, ale udaj, e jest inaczej.
Czytelniczka pyta, co mona zrobi w takiej sytuacji, bo boi si, e siostra zapije si na mier.
Musi poszuka specjalisty. Po pierwsze, dla siebie, po drugie, takiego, ktry zadziaa poprzez
rodowisko, bo to jest sprawa rodowiskowa.
Jak to?
Pamitam pani docent w warszawskiej klinice 20 lat temu, ktra zapia si na mier, bo zawsze
znalaz si kto, kto wzi za ni dyur, kiedy bya pijana, zawsze kto j zastpi na wykadach
ze studentami. Ilekro jest taka sytuacja, ja nie jad do pijcej, tylko do jej rodowiska. Porozmawia
z nimi, zapyta, dlaczego jej tak nienawidz.
Nienawidz? Pewnie myl, e robi to dla jej dobra.
To jest taka chora gra. Oni si najpierw na ni obraaj, uwaaj, e jest za, e psoci, a zaraz
potem jej przebaczaj i sprztaj skutki picia. I tak w kko. Dopki ona nie poniesie konsekwencji,
bdzie pia dalej. I bdzie ya w przekonaniu, e wszystko jest w porzdku.
Jak mog pomc jej wsppracownicy?
Rozmawiajc z ni, nie usugujc jej, nie udajc, e nie wiedz o jej problemie. Jak przychodzi
pijana do pracy, nie kry jej, nie wyrcza. Niech ona wreszcie wemie odpowiedzialno za swoje
picie. Jak si skompromituje w oczach studentw, bdzie miaa stuczk, nie przyjdzie do pracy
wczeniej trafi na leczenie.
Co zrobi, jak widzimy matk z dzieckiem, ktra na aweczce popija piwko?
Wezwa policj! Tak reaguje si na caym wiecie. Pijana matka jest nieodpowiedzialna, nie moe
sprawowa nad dzieckiem naleytej opieki. Tak samo powinnimy reagowa, widzc pijan osob,
ktra siada za kierownic.

Nie wyobraam sobie, eby kto zareagowa tak radykalnie.


Bo nasze spoeczestwo toleruje picie. Jestemy wspuzalenieni jak rodzina alkoholika.
Na szczcie zaczyna si to powoli zmienia. Zaczynamy si coraz bardziej lubi.

Gdzie szuka pomocy?


Pierwsze, co robi, to prosz zgaszajce si dziewczyny, eby znalazy najblisz pastwow
przychodni leczenia uzalenie i tam zrobiy podstawowy kurs w grupie. Oferta pastwowa jest tak
ogromna, e nie trzeba si kry w zaciszu prywatnych gabinetw albo firm leczenie to nie kwestia
pienidzy, tylko chci.

Wicej kobiet chce si leczy?


Coraz wicej coraz modszych i lepiej wyksztaconych. Coraz wicej jest alkoholiczek
ze rodowisk biznesowych, dziennikarskich, naukowych. Dziki temu, e s to osoby publiczne, jest
szansa, e bd promieniowa swoj trzewoci na reszt.
===b1pjVGde

Zaburzenia psychosomatyczne to sygna, e dajemy wicej, ni moemy.


W miejscach pracy, w ktrych jest tzw. wycig szczurw, zaburzenia psychosomatyczne s prawie norm.
Jeli czowiek bierze cae ycie hormony (na przykad jako antykoncepcj), do tego leki przeciwblowe, le si odywia,
mao si rusza, a jego psychik zajmuje si psychoterapeuta, to mamy wt rolink, ktra sama nie jest ju w stanie
przey.
Prbujemy rnych terapii, lekarzy i wydajemy mnstwo pienidzy. I zamiast polepsza, pogarsza si stan naszego zdrowia,
bo le dobrane terapie cign si latami.
Chodzi o to, eby czowiek y poniej swoich moliwoci, eby mia pod rk pewien zapas energetyczny, kiedy pojawi si
kryzys.

Coraz wicej modych ludzi skary si na przewleke ble krgosupa, gowy, dolegliwoci
odkowe. Chodz od lekarza do lekarza i nic. Badania nie wykazuj choroby. Dochodz wic
do wniosku, e to zaburzenia psychosomatyczne. Ale co to tak naprawd oznacza?
To moe by rwnie dobrze rumieniec na twarzy, ktry pojawia si ze wstydu, jak i pocenie si,
kiedy si boimy. Psychosomatycznie wyraamy swoje emocje, przeycia i stan. Taka jest norma.
O zaburzeniu moemy mwi wtedy, kiedy rumieniec z twarzy nie schodzi albo kiedy pocimy si bez
przerwy z powodu lkw, ktre generujemy w gowie, a ktre nie maj adnych rzeczywistych
przyczyn. I kiedy nasze samopoczucie oraz jako funkcjonowania spadaj.
Jeli te dolegliwoci si nasilaj, wystpuj coraz czciej, to zaczynaj si utrwala i wtedy
otwiera si droga do choroby. Tkanki zmieniaj swoj struktur, ciao zaczyna si sypa.
Jak to si dzieje, e psychika wpywa na ciao do tego stopnia, e jest w stanie wywoa
chorob?
Trzeba sobie uzmysowi, e czowiek nie zosta ulepiony od razu jako czowiek. Zosta doklejony
do tego, co byo wczeniej, co dugi czas ewoluowao w coraz to bardziej skomplikowane zwierz.
Naukowcy mwi o tym mzg zwierzcy albo stary mzg. Jest on w stanie funkcjonowa nawet
po usuniciu pkul mzgowych: reguluje funkcje wegetatywne (poprzez ukad hormonalny
i nerwowy), suy do wyraania emocji, realizuje popdy. I na ten stary mzg naoona jest

nakadka, ktra wiadczy o wyszoci cywilizacyjnej czowieka. Ona ma zadanie gwnie


regulujce, hamujce. Jest jak uzda zaoona rumakowi. Stary mzg reaguje psychosomatycznie
na kad wiksz emocj, na kad chorob i fizyczn, i psychiczn.
Jak si to przejawia? Na przykad mamy pierwsze objawy grypy. W pocztkowej fazie pocimy si,
mamy dreszcze, czciej siusiamy. Dopiero pniej wykluwa si choroba. Te pierwsze objawy to
wiateko ostrzegawcze uwaga, co si dzieje! Do tego przede wszystkim su nam objawy
psychosomatyczne.
Od czego zaley, czy choroba psychosomatyczna si rozwinie, czy nie?
Od wielu okolicznoci: od tego, jak mamy por roku (na przykad jesieni i wiosn zaburzenia
psychosomatyczne si nasilaj, bo tak dziaa nasz zegar biologiczny), w jakiej kondycji jest nasz
organizm fizycznej i psychicznej jak si odywiamy, czy yjemy w toksycznym rodowisku.
A w przypadku kobiet w ktrym okresie cyklu si znajdujemy, czy na przykad jestemy w okresie
pokwitania albo przekwitania. To wane, bo na przykad w tych dwch okresach barometr
psychosomatyczny jest szczeglnie przeciony.
Dlaczego?
Mnstwo si przestawia w organizmie. Pomidzy 9. a 12. rokiem ycia czowiek rodzi si jako
istota pciowa, rodzi si spoecznie, fizycznie, podlega burzy hormonalnej i psychicznej. To samo ma
miejsce w drug stron, kiedy zanikaj funkcje hormonalne, zmienia si ukad w rodzinach: dzieci
odchodz z domu, relacja midzy partnerami ulega przeobraeniu, pojawiaj si inne obowizki.
W tych dwch okresach notuje si wzrost zaburze psychosomatycznych.
Kiedy jeszcze ten barometr moe szwankowa?
Jeli wemiemy pod lup inn paszczyzn, na przykad spoeczn, to okae si, e s pewne
rodowiska, ktre szczeglnie ten barometr obciaj. Mam na myl miejsca pracy, w ktrych jest
tzw. wycig szczurw albo panuj szczeglnie stresujce warunki to rodowiska biznesowe,
lekarskie, nauczycielskie, media. Tam zaburzenia psychosomatyczne s prawie norm. Szczeglnie
jeli pracownicy s zastraszeni, niepewni, maj niejasne warunki pacy i awansu, nie wiedz, czego
si spodziewa, panuje niezdrowa rywalizacja. To bardzo rzutuje na psychosomatyk. Wracaj
do domu zmczeni, bez ycia, maj migreny, cierpi na dolegliwoci odkowe.
Chyba nie s to jakie odosobnione przypadki?
Jeli przyjmiemy jeszcze szersz perspektyw, makropsychologiczn, to rzeczywicie nie jest to
nic dziwnego. Teraz objawy psychosomatyczne si nasilaj, bo mamy okres intensywnych zmian
z epoki przemysowej na poprzemysow. Mnstwo rzeczy si przewraca: zmienia si filozofia
i sposb pracy, zmienia si pojcie wolnego czasu, rodziny, relacji midzy pciami. Zmieniaj si
pojcia w zakresie psychologicznym i moralnym. To, co kiedy byo stabilne i niekwestionowane,
ulega skruszeniu, a to powoduje, e kondycja duchowa i psychiczna wielu osb si pogarsza. Nie
nadaj za zmianami. Mona nawet mwi o epidemii zaburze psychosomatycznych.
Czy mona powiedzie, e kiedy ludzie yli bardziej w zgodzie ze swoim rytmem
biologicznym, mieli lepszy kontakt ze swoim ciaem? Czy w zwizku z tym zaburze
psychosomatycznych byo mniej?
Kiedy czowiekowi przejcie od prostych czynnoci manualnych do bardziej skomplikowanych

zajo jakie 950 tysicy lat. A potem kolejny skok rozwojowy robi ju w kilka tysicy. Dzisiaj,
prosz zobaczy, ile si zmienia technologicznie w cigu stu lat! Organizm za tym nie nada. Staje
dba i odpowiada zaburzeniami psychosomatycznymi.
Czowiek jest odywiany sztucznym jedzeniem, lekami. Dzisiaj 40 proc. kobiet prowadzi ci
na hormonach. Ten nowy czowiek, ktry si rodzi, jest ju innym czowiekiem. Od poczcia jest
napdzany sztucznie. Medycyna nie jest mu ju potrzebna do leczenia, tylko do tego, eby y.
W zwizku z tym naturalne funkcje dotyczce rytmw dobowych i rocznych s zakcone. Ta
epidemia psychosomatycznych zaburze jest gwizdkiem alarmowym, e zostalimy zbyt szybko
wepchnici w warunki, do ktrych jestemy nieprzystosowani.
WHO twierdzi, e gwne zagroenie zdrowotne dla Europy to zaburzenia emocjonalne
i psychiczne. Nie choroby serca, nie choroby zakane, nie rak.
Apokaliptyczna wizja. Jest na to jakie remedium?
Jest kilka moraw. eby nie popada w katastrofizm zanikanie pewnych rzeczy sprawia,
e pojawiaj si nowe. Taka jest cena ewolucji. Czowiek ma jednak ogromne zdolnoci
adaptacyjne, ale trzeba pamita, e dzisiaj wikszo osb yje na tzw. przerasowanych silnikach.
To tak, jakbymy z fiata chcieli na si zrobi hond. Chodzi o to, ebymy nie robili z siebie hondy.
ebymy yli z umiarem.
Co to znaczy?
WHO nazywa to zrwnowaonym rozwojem. To znaczy, e moemy tyle z siebie da, ile mamy.
Czsto nie moemy dawa tyle, ile si od nas wymaga. Zaburzenia psychosomatyczne to sygna,
e dajemy wicej, ni moemy.
Z jakimi zaburzeniami najczciej zgaszaj si do pana pacjenci?
S organy mocno unerwione i zaburzenia emocjonalne bardzo na nie rzutuj skra, czyli alergie
rnego typu i zmiany skrne, na przykad uszczyca, ysienie plackowate. Potem ukad pokarmowy
na rnych odcinkach: wymioty, zaparcia, przewleke biegunki, zesp jelita draliwego. Du grup
stanowi schorzenia ukadu miniowo-szkieletowego, bo minie s akumulatorami stresu. Kiedy
si pani zdenerwuje, to minie si usztywniaj, szczeglnie krgosup w odcinku szyjnym
i ldwiowym. Kiedy si ciska i napina, to ulega przekrwieniu, a gdy taki stan utrzymuje si
dugo, to kostnieje. Dochodzi do kociozrostw. To z kolei sprawia, e krew nie dopywa do mzgu,
bo naczynia przechodzce przez krgi si zwaj. Liczba osb, ktre maj zmiany zwyrodnieniowe
w krgosupie, jest ogromna. Ci, ktrzy nie maj takich zaburze, zaczynaj by w mniejszoci...
Jak postawi prawidow diagnoz, czy dane schorzenie ma podoe organiczne, czy
psychiczne?
W praktyce, niestety, czsto jest tak, e pomocy u specjalisty od zaburze psychosomatycznych
szuka si na samym kocu, kiedy wszystko si przebada wzdu i wszerz, wyprbuje rne terapie,
lekarzy i wyda mnstwo pienidzy. To jest bardzo niegospodarne i zamiast polepsza, pogarsza si
stan zdrowia pacjenta, bo le dobrane terapie cign si latami.
Co mwi lekarze specjalici, do ktrych zgaszaj si pacjenci?
Szukaj u nich chorb ze swojego zakresu. I potem taki czowiek z zaburzeniem
psychosomatycznym leczy si na oko albo na krgosup, albo na serce. Zaley, do kogo trafi.

Po latach takiego leczenia czsto dochodzi kolejny problem, ktry zamazuje obraz choroby
uzalenienie od lekw przeciwblowych, nasennych.
Lekarz pierwszego kontaktu powinien rozpozna zaburzenia psychosomatyczne. Specjalista
powinien umie leczy rwnolegle skadowe choroby: na poziomie organicznym i psychicznym,
po to, eby ustrzec pacjenta przed staniem si rencist!
Na razie w Polsce psychosomatyk stosuje si na samym kocu tej drogi, w skomplikowanych
przypadkach. Nie moe nie by psychosomatykiem gastrolog, onkolog, kardiolog. Na Zachodzie jest
inaczej. Wemy na przykad Niemcy, gdzie system leczenia nie zosta zakcony przez komunizm,
ktry negowa psychoterapi i psychologi przez wiele lat (tak jak na przykad w Rumunii czy
w mniejszym stopniu w Polsce). Jeeli tam chce si by klinicyst albo chirurgiem, trzeba ukoczy
80-godzinny kurs leczenia zaburze psychosomatycznych. Nastpnie lekarze musz wiczy te
umiejtnoci kady z nich musi przej skrcon wasn terapi, indywidualn bd grupow.
Ponadto kady z lekarzy w Niemczech, Austrii, Szwajcarii moe zrobi dodatkow specjalizacj
i zosta na przykad internist psychoterapeut medycznym. Praktycznie dy si do tego, eby takie
czne oddziaywanie byo zapewnione w podstawowym standardzie. To powoduje, e jest znacznie
mniej klientw, mniej rencistw. Pod tym wzgldem Polska jest tragiczna.
Czy w Polsce istnieje jaka profilaktyka zaburze psychosomatycznych?
ZUS wprowadzi, korzystajc zreszt z wzorw niemieckich, przedrentow terapi
psychosomatyczn. S to 24-dniowe turnusy w orodkach uzdrowiskowych dla osb w rnym
wieku, ktre s zagroone rent, bo na przykad przez p roku korzystay ze zwolnie lekarskich.
Leczenie typowo medyczne jak dotd zawiodo i nie wiadomo, co z nimi dalej zrobi. Na tych
turnusach dziaa si gwnie metodami psychologiczno-rehabilitacyjnymi: terapi zajciow,
grupow, wiczeniami fizycznymi. Maj bardzo dobr efektywno okoo 40 proc. Ludzie wracaj
do zdrowia, ucz si funkcjonowa bez choroby.
Dlaczego jednym udaje si wyzdrowie, a inni bezskutecznie lecz si latami?
Od blisko 200 lat w sposb wzgldnie naukowy czy te naukawy prbuje si znale na to
pytanie odpowied. Doktor Lombroso, ktry natchn Hitlera, utrzymywa, e pewne rasy si
degeneruj, inni twierdzili, e jeden typ ludzi ma tendencje do chorb odka, drugi ukadu
oddechowego, trzeci krwiononego. To jest jedna teoria. Potem, w latach 30., pojawiy si prace
psychoanalitykw starajce si dowie, e s pewne typy psychofizyczne, ktre maj skonnoci
do okrelonych chorb chudy to wrzodowiec, gruby pewnie bdzie mia cukrzyc itd. Duo jest tu
przesanek susznych, chocia nie s to precyzyjne teorie. Potem byy kolejne badania, ktre mwiy
o tym, e choruj i spalaj si najszybciej typy menederskie, ambitne, ktre za wszelk cen chc i
do przodu. A potem znw si okazao, e jeszcze szybciej od nich spalaj si ludzie, ktrzy tumi
w sobie zo i negatywne emocje.
Czynnikw skadajcych si na kondycj psychiczn i fizyczn czy podatno na jakie zaburzenia
jest wizka: rodowisko, kondycja fizyczna, pora roku, wiek. Dopiero wszystko razem decyduje
o tym, e jedna osoba daje sobie rad, a druga nie.
Wan rol w zdrowieniu odgrywa motywacja i czynniki, ktre mog j wzmacnia lub osabia.
Dzisiaj na przykad kobieta w ciy, ktra pracuje w toksycznym psychologicznie miejscu pracy,
gdzie jest zagroona zwolnieniem, moe mie problemy z utrzymaniem ciy. A kobieta, ktra
wykonuje cik prac fizyczn, ale stabiln, jest nastawiona na konkretne zadania i bdzie walczy
jak maszyna. Bo bardziej toksyczne od zagroenia konkretnego jest zagroenie niespecyficzne,

do ktrych naley wikszo wspczesnych zagroe. Jest jeszcze jeden czynnik zwizany
z rozwojem cywilizacji, ktry wpywa na niestabilno ustroju czowieka.
Jaki?
To czynnik toksyczny. Chodzi o chemizacj naszego otoczenia ywnoci, powietrza. Jeeli kto
na przykad cigle odywia si saat napdzan pestycydami, to bez przerwy si podtruwa
i funkcjonuje w pewnym stanie przytumienia, bo to s bardzo silne trucizny. Jeli do tego dooy si
za sytuacja w rodzinie i infekcja, organizm moe si posypa.
Pytaa pani o profilaktyk zaburze psychosomatycznych wana jest promocja zdrowego stylu
ycia. Chodzi o to, eby czowiek y poniej swoich moliwoci, eby mia pod rk pewien zapas
energetyczny, fizycznie i psychicznie, na to, eby sobie poradzi, kiedy pojawi si kryzys, a nie
funkcjonowa cigle na maksimum swoich moliwoci.
Czowiek musi si troch pozna. Wiedzie, w jakich okresach i warunkach czuje si gorzej, co mu
sprzyja, a co szkodzi.
Mona si tego nauczy? Psychoterapia jest takim narzdziem?
Moe by, ale na pewno nie moe by protez, rozsypanym wszdzie nawozem sztucznym. Trzeba
zachowa proporcje. Jeli mamy czowieka, ktry bierze cae ycie hormony (na przykad jako
antykoncepcj), do tego leki przeciwblowe, przeciwgorczkowe, le si odywia, mao si rusza,
a jego psychik zajmuje si psychoterapeuta, to mamy wt rolink, ktra sama nie jest ju w stanie
przey. Psychoterapia, ktra jest protez, wspomaga inwalidztwo. Musi by krtk interwencj,
ktra uczy czowieka samodzielnoci.
Na ile rodzina moe pomc?
Rodziny s czsto zmczone wiecznie chorym bliskim. Nie daj mu wsparcia przede wszystkim
dlatego, e nie potrafi, chocia w gruncie rzeczy go kochaj. Uwaaj, e chory przesadza, jest
hipochondrykiem, skupia na sobie uwag, pasoytuje na nich. Dlatego bardzo wane jest, eby
w miar moliwoci w leczeniu pacjenta braa udzia caa rodzina. Zmiana obejmujca pozostaych
bliskich sprawia, e pacjent zaczyna szybciej zdrowie. Czasem wystarczy kilka spotka.
Gdy analizowaem stan pacjentw na przestrzeni 40 lat praktyki, to widz wyranie, e szybciej
zdrowiej ci, ktrzy maj oparcie w rodzinie, udany zwizek, prac, a znacznie gorzej ci, ktrych
sytuacja osobista jest bardzo niestabilna. Najbardziej toksycznym rodowiskiem jest rodzina
alkoholowa, w ktrej matka ukrywa przed sob i innymi, e m pije. Jest zwykle zapracowana
i znerwicowana. Pracujc za siebie i ma, przyjmuje na siebie przerastajce j wyzwania. Mamy
bardzo duo chorych dzieci, ktre pochodz z takich rodzin. A rodzina alkoholowa to jeden
z gwnych czynnikw patogennych w Polsce, wic potencjalnych pacjentw jest sporo.
Czy choroba psychosomatyczna moe by rodzajem ucieczki?
W rnych kulturach jest mniej lub bardziej otwarta brama do posugiwania si chorob
i niepenosprawnoci do uzyskania pewnych korzyci. Robiem za granic badania na dzieciach
dotyczce uwarunkowa samooceny zdrowia. Francuska dziewczynka z zapaleniem oskrzeli, 39
stopni, na pytanie, jak si czuje, odpowiedziaa: wietnie, tylko mam drobne, przejciowe
problemy. A Polacy, mode, zdrowe byki, odpowiadali: Przejciowo jako tako, ale generalnie
do kitu. Tam bya ostra rywalizacja midzy dziemi, to by obz sportowy. Polacy prezentowali
postaw dosy dla nas typow jeli kto wygra, mwili: Pomimo choroby wietnie mu poszo,

a kiedy przegra: No tak, biedny chory, nie ma si co dziwi.


To kwestia mentalnoci. Polacy rzeczywicie lubi chowa si za chorob, kiedy jest im to
na rk, szczeglnie w sytuacji zadaniowej nad chorym ludzie si lituj, wspczuj mu.
Choroba psychosomatyczna czsto pojawia si, kiedy musimy dokona trudnego wyboru.
Przykad? Dziewczyna jest w toksycznym zwizku. Wie, e powinna si rozsta, ale nie umie podj
decyzji, wic jelita j podejmuj za ni. Wyksztaca objawy zespou jelita draliwego i ju ma
co robi ma konkretny problem, ktrym musi si zaj. Sprawy osobiste odchodz na plan dalszy.
===b1pjVGde

Moja pacjentka twierdzia, e dla niej najwaniejsze s: rodzina, rozwj osobisty i mio. Jak przyjrzaymy si temu bliej,
okazao si, e tak naprawd chodzi o wadz, saw i rywalizacj.
W weekend jest nie do ycia, nie moe sobie znale miejsca, jest agresywny, czepliwy, ma stany depresyjne, nie moe spa.
W niedziel wieczorem ju si rozlunia.
Pracoholikowi 12 godzin w pracy mija jak pi minut, tak jak hazardzicie w kasynie albo alkoholikowi w knajpie.
S wietnie ubrane. Maj piknie urzdzone mieszkania, w ktrych nie ma ani kwiatka, ani kota, ani kanarka. One nie maj
czasu na kontakty midzyludzkie.
Wiele z nich to dziewice. Nie odczuwaj swoich potrzeb, ich libido spada do zera.

Kiedy pojawili si u pani pierwsi pracoholicy?


Jakie 30 lat temu. Pierwsza pacjentka miaa dwadziecia par lat. Spaa po trzy godziny na dob.
W cigu dnia pracowaa zawodowo jako artystka, do tego chciaa si speni jako mama, praczka,
sprztaczka, kucharka i jeszcze zakadaa swj biznes, ktry mia to wszystko finansowa. Ja j
wysaam do endokrynologa, eby stwierdzi, czy nie ma nadczynnoci tarczycy. Bo objawy, jakie
miaa, na to wskazyway. W gowie mi si nie miecio, e ona bierze na siebie tak strasznie duo
obowizkw. Nie biorc pod uwag ani swojego zdrowia, ani kwestii wypoczynku.
Wtedy zaczam bliej przyglda si roli, jak odgrywa w tym wszystkim ambicja.
I co si okazao?
e pracoholizm to czsto czysto ambicjonalna pogo. A hierarchia wartoci moich pacjentek jest
wirtualna.
Co to znaczy?
Ta moja pacjentka twierdzia tak: U mnie na pierwszym miejscu jest rodzina, na drugim rozwj
osobisty, na trzecim mio. Ale jak przygldaymy si temu bliej podczas terapii, to si
okazao, e tak naprawd nie chodzi o rodzin, tylko o wadz, nie o rozwj osobisty, tylko o saw,
nie o mio, tylko o rywalizacj.
Jestem dociekliwa i chciaam wiedzie, co jeszcze si za tym kryje. W zwizku z tym zaczam
pracowa z ni na tzw. strukturze doby, czyli oglda siedem db z rzdu i zapisywa wszystkie
czynnoci, ktre wykonuje w kade 15 minut. Potem wziymy to wszystko pod lup i okazao si,

e przez te siedem dni osoba, ktra twierdzia, e na czubku hierarchii wartoci ma rodzin,
rozmawiaa raz przez dziesi minut z matk przez telefon i odwozia rano syna do przedszkola. Poza
tym bya praca, praca i jeszcze raz praca.
Naprawd nie bya wiadoma, ile czasu powica pracy?
Nie, dopiero analiza rozrysowana na kartkach dzie po dniu pozwolia jej to zobaczy. Pracoholik
nigdy nie powie, e praca jest dla niego najwaniejsza. Powie, e pracuje dla rodziny, dla dzieci,
bo firma bez niego padnie, bo wszyscy wkoo s leniwi, bo na wiecie tak si pracuje w Japonii,
w Stanach bo ma misj. Powodw mog by tysice.
A jaka jest prawda?
Bo s asi na wadz, pienidze, bo uciekaj od rodziny, ktra cigle czego od nich chce, bo nie
umiej nawiza relacji z ludmi, bo praca potwierdza, e s wietni i nie do zastpienia, a poza
prac moe by rnie. Bo w pracy na przykad jest balanga, fajni ludzie, wsplne wyjazdy.
Co z tego maj poza stanowiskiem i pienidzmi?
Niektrzy czuj si strasznie wani, karieruj sobie i lec takim ekspresikiem podlewanym
hormonami i nie tylko. Przy tak intensywnej pracy bez odpoczynku wzrasta poziom adrenaliny
i dopaminy, ktre s wietnym paliwem dla tego ekspresu. Daj poczucie mocy.
Kiedy wiadomo, e to pracoholizm, a nie po prostu rzetelna praca?
Tak jak z kadym innym uzalenieniem po zespole odstawienia. Kiedy to si nazywao nerwica
niedzielna (bo w soboty si pracowao), teraz mona to nazwa nerwic weekendow. Pracoholik
w weekend jest nie do ycia, nie moe sobie znale miejsca, jest agresywny, czepliwy, ma stany
depresyjne, nie moe spa. W niedziel wieczorem ju si rozlunia, bo wie, e nastpnego dnia idzie
do pracy.
A jak si czuje na urlopie?
Fatalnie. Ju trzeciego dnia jest nie do ycia, zaczyna chorowa. Jeeli wyjeda, to s to takie
kradzione wstaweczki maksimum pi dni, a najlepiej, eby to by kurs jzyka albo jakie
szkolenie, eby byo poytecznie. Czsto jedzie na urlop z komrk i laptopem i dalej pracuje.
Pacjenci, ktrzy do mnie przychodz, maj od 150 dni niewykorzystanego urlopu wzwy. Bo jak mi
tumacz nie chc traci czasu. To jest tak jak z innymi uzalenieniami. Wszystko zaczyna si
i koczy na czasie. Pracoholikowi te 12 godzin w pracy mija jak pi minut, tak jak hazardzicie
w kasynie albo alkoholikowi w knajpie. Jak zaczynaj zdrowie, to si api za gow i krzycz:
Co ja teraz zrobi z tym wolnym czasem?!.
S zestresowani?
Ja si nad tym wielokrotnie zastanawiaam. Co jest tak naprawd rdem ich stresu? I wiesz,
co mi wyszo?
Nie.
Czas wolny! Dwadziecia par lat temu tumy pracoholikw zaczli mi przysya moi koledzy
kardiolodzy, ktrzy nie mogli namwi swoich pacjentw na zwolnienie tempa pracy. Wtedy si duo
mwio o tym, e ludzie na wysokich stanowiskach yj w stresie, e stres ich zabija, e nie ma

kierownika, ktry by nie przeszed zawau. Wtedy pomylaam: Zaraz, zaraz, skoro w pracy jest
miodzio, robi karier, pienidze pyn, to co tak naprawd powoduje ten stres?. Okazao si,
e dla nich bardzo stresujcy jest powrt do domu, wanie urlop, grypa, ktra zmusza do pooenia
si na par dni do ka. Pki zasuwali, wszystko byo w porzdku. I to byy klasyczne objawy
odstawienia.
Wtedy pracoholikw kierowali do pani lekarze, dzisiaj pacjenci zgaszaj si sami?
Czasem przychodz ich rodziny, ktre s zaniepokojone. Czasem przychodz sami, ale wtedy
zgaszaj inne powody przyjcia.
Jakie?
Ostatnio miaam pacjentk, ktra mwia, e le si czuje, bo nie awansowaa po raz drugi. Inna
mwia, e jest bez przerwy wcieka, bo nie radzi sobie z porakami w pracy. Pojawienie si
Naszej-klasy przysao mi kolejn grup pracoholiczek, ktre odkrywaj, e ich rwieniczki maj
rodziny, po dwoje dzieci, czasem ju nastolatkw, a one od 15 lat nic, tylko pracuj, i nie byy czsto
nawet w adnym zwizku. I to jest najliczniejsza w tej chwili grupa samotnych kobiet
po trzydziestce. One potrafi pracowa po 60 godzin bez przerwy, bez snu, bez jedzenia, czasem
z butelk wody mineralnej. S wychudzone, czsto wygldaj jak anorektyczki. To jest naprawd
dramat.
Nie odczuwaj godu, zmczenia?
Nie. One mao co odczuwaj. S jakby w tunelu, widz i sysz tylko to, co jest zwizane z prac.
Ambicja, rywalizacja plus koktajl hormonalny to jest naprawd niezwykle potny narkotyk.
Ale dbaj o siebie?
O tak, ale dlatego, e wymaga tego praca. Czsto s w stanie wcisn w ten swj niezwykle
zapeniony dzie jeszcze tenisa, siowni, bo w pracy musz dobrze wyglda. S wietnie ubrane.
Maj piknie urzdzone mieszkania, w ktrych nie ma ani kwiatka, ani kota, ani kanarka. One nie
maj czasu na kontakty midzyludzkie, nie mwic o innych istotach ywych, bo to jest kopot, strata
czasu. Jak przychodz do mnie, to mam wraenie, e to jest robot, pikny, ale jednak robot.
Przecie w pracy stykaj si z innymi osobami. Widz jakie inne wzorce yciowe.
No wanie nie widz. S koledzy i koleanki w pracy, owszem, ale wycznie do kontaktw
na poziomie profesjonalnym. aden pracoholik nie bdzie sucha opowieci o tym, e czyje dziecko
spado z hutawki. Nie ma na to czasu. Jeeli bdzie chcia porozmawia o nowym projekcie czy
o bilansie, to moe, byle szybko i na temat. Kontakty midzyludzkie su im te do manipulacji
ludmi, eby osign na przykad jakie korzyci w pracy. To samo jest poza prac. Pracoholiczka
pjdzie do teatru, jeeli jest to zawodowo poyteczne. Ona nie widzi, e zmieniaj si pory roku,
przestaje czu zapachy, przestaje w ogle zauwaa rzeczywisto.
Nie odczuwaj potrzeby drugiego czowieka? Nie chc mie dzieci?
Nie, bo to im by zawadzao w karierze. Cz myli: Pniej. Jak ju bd miaa wysokie
stanowisko, dom, wymarzony samochd, osign pozycj czyli mniej wicej, jak dobije
do pidziesitki. Zapominaj, e wtedy trudno zaj w ci, nie mwic o tym, e nie ma z kim.
Zreszt im duej tak yj, tym bardziej ten styl ycia jest wdrukowany w psychik, w ciao. Coraz

ciej jest si przestawi i zacz y inaczej.


Jak sobie daje rad ciao z takim wysikiem?
Nie daje. Ono jedno nie kamie. Wszystkie pracoholiczki maj zaburzenia ukadu krenia,
pokarmowe. Pada ukad hormonalny. Czsto pojawiaj si zaburzenia ukadu kostno-stawowego
od braku ruchu i cigego siedzenia. Wida to po tym, jak si poruszaj jakby miay nienaoliwione
stawy. Garbi si. Jak tu przychodz, to wygldaj sztywno, jakby siedziay na naradzie. Choroby
krgosupa to najczstsza przypado pracoholikw.
Nie maj potrzeb seksualnych?
Wiele z nich to dziewice. Nie odczuwaj swoich potrzeb, ich libido spada do zera. Jest te cz
pracoholiczek, ktre zarabiaj due pienidze i po prostu pac za seks. Przy tak duym napiciu musi
by jaki wentyl, gdzie to wszystko znajduje upust. S pracoholiczki-alkoholiczki i pracoholiczkizakupoholiczki. Wszystkie s bezwzgldnie wyeksploatowane.
Jak si leczy pracoholizm?
Ja jestem za terapi indywidualn. Terapia grupowa budzi tak rywalizacj wrd pracoholikw
i jest takim parowozem do choroby, e szybko z niej zrezygnowaam. Powrt do ywych wymaga
duej i cikiej pracy, najpierw nad motywacj bo nie chc mie trzeciego zawau, bo chc
mie cho jedn przyjacik, bo ycie mi ucieko. Chocia tak naprawd to s raczej powody
przyjcia ni prawdziwa motywacja.
Co moe by t prawdziw motywacj?
Na przykad ciekawo siebie, ciekawo ycia. Pamitam, jak na pewnym obozie terapeutycznym
poprosiam dziewczyny, eby si przytuliy do brzz, bo one maj duo energii. Dwie panie miay
wtpliwoci, a w kocu jedna z nich przytulia si do sosny. Ona bya przekonana, e to brzoza
i e pozostae uczestniczki si myl. I to moe brzmi miesznie, ale tak naprawd jest smutne. Tak
funkcjonuj pracoholicy nie odrniaj brzozy od sosny. Pierwszy krok terapii to odblokowanie
sensoryczne. Nauczenie si na nowo widzenia, spostrzegania, syszenia, odczuwania zapachw. To
jest niezwyka motywacja, eby y. Takie odkrywanie i zachynicie si rzeczywistoci, przyrod,
innymi ludmi, wasnym ciaem.
Co jest najtrudniejsze w zdrowieniu?
Wychodzenie z samotnoci, budowanie relacji, uczenie si bliskoci. To jest bardzo trudne. One
do tej pory byy w tumie. Byy blisko wszystkich, ale jednoczenie byy potwornie samotne. Bardzo
chc si z kim zwiza, ale boj si, nie potrafi. Trzeba na to sporo czasu. Czasem kilku lat.
Co robi z ambicj, ktra je dotd prowadzia?
Musz zupenie przepracowa swoj hierarchi wartoci. Stworzy j waciwie od nowa. Sowo
plan musi znikn. Tak jak sowa: musz, powinnam, co ludzie powiedz bo inaczej to jest
droga skazaca przez mk. Zamiast pyta: Co mi jest potrzebne?, Co komu dam?, Co wezm?,
pojawia si jedno pytanie: Kim jestem?. I to odkrywaj na terapii. Jeeli na przykad odkrywam,
e jestem i chc by mam swojej crki, to ta struktura doby, ktra przedtem bya taka kaleka,
zaczyna si zmienia. Staje si pena i elastyczna. Znajdzie si w niej miejsce i na prac, i na ludzi,
i na przyjemnoci.

Rzucaj star prac?


Niektrzy w obrbie pracy prbuj zwolni tempo. Co mona porwna do tego, jak alkoholik
zmienia trunki na lejsze, dopki rzeczywicie nie przestaje pi. Ale wikszo w kocu zmienia
prac, a czasem nawet zawd.
Jak sobie radz ze zmniejszeniem godzin pracy? Z utrat pochwa?
Jeli wiem, kim jestem, to do niczego niepotrzebne mi s szafy dyplomw i pochway. Znam swoj
warto, yj tu i teraz i na nic mi potwierdzenie z zewntrz.

Trudno si im pogodzi z niszym standardem ycia?


Jednym atwiej, innym trudniej. Ja znam takich, ktrzy zrezygnowali z pracy i praktycznie
godowali. Mam jedn pacjentk, ktra chciaa radykalnie zmieni swoje ycie, bo grozi jej wzek
inwalidzki, miaa kopoty z krgosupem. Przez dwa lata szukaa pracy. Wraz z odejciem z pracy
stracia samochd, komrk i stay wysoki dochd. Musiaa wyprzeda cz rzeczy. Udao si, jest
dzisiaj zdrowa, ma dobr prac, ktra przynosi jej satysfakcj. Zaoya rodzin.

Pracoholicy mog bardziej liczy na wsparcie swoich rodzin ni na przykad alkoholicy


w zwizku z tym, e pracoholizm nie jest tak spoecznie pitnowany?
O, tu nie ma adnej reguy. Niejedna matka pracoholiczki wydzwaniaa do mnie, wykrzykujc,
co ja zrobiam jej crce, ktra miaa tak wietn prac, tyle zarabiaa, a teraz jedzi uywanym
samochodem. Albo wysza za jakiego goodupca i mieszka na wsi. S te tacy, ktrzy sami
przychodz w imieniu swoich bliskich, bo si o nich martwi. Ostatnio przyszed do mnie dziadek
18-letniej dziewczyny, ktra pochodzi z rodziny, w ktrej i rodzice, i dziadkowie bardzo ze sob
rywalizowali o palm pierwszestwa. I ona te chce bi yciowe rekordy. Praktycznie
przepracowaa ca szko redni i p gimnazjum, do tego uprawiaa rne sporty wyczynowo, uczy
si na mier i teraz zdaje na studia, dwa bardzo wymagajce kierunki.
Dziadek si martwi, bo widzi, e wnuczka idzie w lady swojej matki pracoholiczki i babki
pracoholiczki. On, sam te pracoholik, jak ju przeszed gehenn niepracowania na emeryturze
i uoy sobie na nowo ycie, zauway, co si w tej rodzinie dzieje, i chce wnuczk uratowa.
Zapytaam go, co go niepokoi w zachowaniu wnuczki. On mwi, e wnuczka nie ma adnych
znajomych, nic poza prac i szko jej nie interesuje, nie moe usiedzie na miejscu. Jak wraca
do domu, to wyciga z szafy umyte talerze i sprawdza, czy nie trzeba jeszcze czego zrobi. W rodku
nocy jest gotowa jeszcze co przepra, zrobi zakupy. Czyli powiela rodzinny model.
Czy pracoholiczki pochodz z podobnych rodzin?
I tutaj nie ma adnej reguy. Nie wszystkie pochodz z rodzin dysfunkcyjnych. Chocia spora grupa
to crki alkoholikw, cz pochodzi z rodzin mundurowych: policjantw, wojskowych, gdzie
panowaa dyscyplina i tzw. zimny chw. Jest jeszcze grupa z maych miejscowoci, ktra przyjechaa
do duego miasta. Oni w ten styl ycia wchodz automatycznie ju w akademiku. Myl, e tak trzeba,
i si dostosowuj.
===b1pjVGde

Rola, ktr gram w zwizku, moe by okropna, uwiera mnie, ale przynajmniej wietnie j umiem.
Mona niewiadomie dy do sytuacji, ktre pozwalaj powtarza te same bdy i mwi sobie: A nie mwiem?.
Zmiana to ryzyko, ktre warto wpisa w ycie. Jeeli kto za wszelk cen jej unika, to w pewnym sensie nie chce by
czowiekiem.
eby uczy si na wasnych bdach, trzeba ten bd dobrze rozpozna. Nie tylko zrozumie intelektualnie i ponarzeka,
ale te przey wszystko, co dane dowiadczenie niesie. Upokorzenie, zranienie, wcieko, al, poczucie winy. Trzeba te
uczucia w sobie pomieci, pozwoli im w sobie pomieszka.

Znowu zachowaem si idiotycznie, Znowu zwizaem si z nieodpowiedni kobiet,


Znowu zawaliem wszystko w pracy. Dlaczego wci powtarzamy te same bdy?
Niby tego nie chcemy, a jednak to robimy. Wyglda to czasem tak, jakby w naszym wiecie
wewntrznym dziaa jaki sabotaysta, ktry pcha nas w koleiny nieustannych powtrek.
Pacjent skary si: Wszyscy traktuj mnie jak dziecko, niepowanie. Tyle e zachowuje si jak
nastolatek, na przykad w kko opowiada sztubackie arty o seksie. I nie widzi, e jedno z drugim ma
zwizek.
Pacjentka narzeka: Ludzie mnie lekcewa, pomijaj. Przychodzi na sesj, siada i cakowicie
zlewa si z fotelem. Tak si ubiera, e waciwie jej nie wida. I sama dokadnie tak o sobie myli:
Jestem niewidzialna, niewana. Usuwa si zawsze w cie, na zebraniu w pracy nie zabierze gosu.
Powtarzanie bdw choby nioso ze sob bl ma dla wielu ludzi hipnotyczny urok.
Potwierdza to, co znajome. Na przykad okrelony obraz samego siebie, ktry kady nosi w gowie.
Jestem nieciekawy, Jestem beznadziejny. Nawet wtedy?
Tak. Nawet jeli ten obraz jest zy. Tego nie umiem, to mi nie wyjdzie, w tym jestem saby.
Mona niewiadomie dy do sytuacji, ktre pozwalaj powtarza te same bdy i mwi sobie:
A nie mwiem?.
I nie widzie, e sam to sobie robi?
Tej wiedzy mona unika latami bardzo skutecznie. Czsto zy obraz samego siebie jest
przerzucany na zewntrz, na innych. To nie ja le o sobie myl, to wiat jest mi wrogi. Pacjent
powtarza: wiat jest zy, koledzy w pracy chc mnie zniszczy, cigle krytykuj. Tymczasem to on

sam dla siebie jest najsurowszym sdzi. I nawet jak kto mu powie, e pogoda jest adna, to on
odbiera to jako krytyk.
Jest co mocno pocigajcego w utrzymywaniu niewygodnej i mczcej, ale jednak rwnowagi.
Jako tam wiem, jak si porusza w yciu, mam to przewiczone. Zmiana, czyli ucieczka z krgu
nieustannych powtrek, to wyprawa w nieznane. Wybitny psychoanalityk Wilfred Bion mwi,
e kada zmiana jest katastrof. Nawet nie dlatego, e moe zakoczy si niepowodzeniem, ale
dlatego, e najpierw trzeba zniszczy to, co jest.
Mona te oczywicie ba si poraki. W pracy nigdy nie awansuj ali si pacjentka. Ma
mas nowych pomysw, jak mogaby to zmieni i odnie sukces zawodowy, ale adnego nie
realizuje. Boi si, e mogaby ponie klsk, i uwaa, e emocjonalnie by tego nie przeya. Wic
tkwi w tym, co dla niej nieznone, i szuka kolejnych uzasadnie.
Zamiast co zmieni, bezpieczniej o tym fantazjowa.
Tak. Mona wtedy prowadzi ycie onanistyczne. Snu latami kolorowe wizje, e od jutra
bdzie inaczej, podejmowa kadego 31 grudnia wspaniae postanowienia noworoczne. A potem je
porzuca i czerpa z tego perwersyjn satysfakcj: No tak, wiedziaam. Znowu nic z tego nie
wyszo.
Powtrz: zmiana to ryzyko. Nie tylko dlatego, e moe si nie uda, ale te dlatego, e oznacza
rozstanie z tym, co znane, zrzucenie starych kapci. Tyle e ryzyko warto wpisa w ycie. Jeeli kto
za wszelk cen tego unika, to w pewnym sensie nie chce by czowiekiem.
To inna sytuacja: kobieta w kko wybiera sobie beznadziejnych facetw, ktrzy j zdradzaj
i lekcewa. Nie wiem, gdzie popeniam bd mwi.
Tu moe dziaa inny mechanizm: niewiadoma ch ponownego przeycia jakiej trudnej sytuacji
z dziecistwa. Ukryta motywacja brzmi: Tym razem sobie poradz.
Jak to?
W czasie budowania podstawowych wzorcw relacji z rodzicami i innymi wanymi osobami
w dziecistwie co poszo le. Doznaam jakich krzywd. Jeli nie potrafi w peni tego zrozumie,
przej przez proces aoby i w kocu sobie powiedzie: Byo, mino, nie bd miaa ju lepszego
dziecistwa, to w dorosym yciu mog tamte sytuacje odtwarza do upadego, w nadziei, e fina
tym razem bdzie szczliwy. To moe powodowa wybory podobnych partnerw, wybory
niefortunne.
Czyli w pewnym sensie taka osoba chce wrci do jakiego momentu w dziecistwie, powtrzy
go, tylko tym razem w wersji z happy endem?
Wanie tak. Niewiadomie pragnie przey z kolejnymi partnerami nieudany wzorzec relacji
na przykad z ojcem, ale tym razem na wasnych warunkach.
Przecie wszyscy wiemy, e dziecistwo mino. Moemy mie o co pretensje do rodzicw,
ale. I jako z tym y.
To nie takie proste. Pacjentka mwi: Dziecistwo miaam do bani, nie bdzie drugiego, szkoda.
Intelektualnie to oczywicie rozumie, ale emocjonalnie nigdy tego nie przeya ani wtedy, ani
pniej bo byo to po prostu zbyt trudne. Cz tamtych emocji trzyma w osobnej szufladzie, ktrej
nie otwiera. Nosi wic w sobie niezamknit spraw, ktra wci domaga si jakiego rozwizania,

domknicia, powtrki najlepiej z happy endem.


Poegnanie z dziecistwem prosz mi wierzy jest dla niektrych ludzi piekielnie trudne, wie
si z uznaniem ogromnej straty. Paradoksalnie, im trudniejsze dziecistwo, tym poegnanie
trudniejsze, bo wymaga rezygnacji z marzenia, e da si jeszcze co naprawi. Zamiast si z tym
zmierzy, mona utkn w serii powtrek i mie tego rodzica cigle na nowo w osobach kolejnych
partnerw.
Do takich powtrek wybieramy ludzi przypominajcych rodzicw?
Tak bywa, ale to nie jest regua. Chodzi o co innego powtrki dotycz raczej wzorcw relacji,
ktre zostay nam zakodowane w przeszoci.
Na przykad?
Pacjentka nie rozumie, dlaczego niszczy kolejne zwizki. Staje si, jak sama mwi, nieznonym
dzieckiem, ktre o wszystko si obraa i kci. W dodatku zawsze zdradza partnerw. Jak tylko si
w kim zakocha i zacznie budowa zwizek, to czuje nieodparty przymus romansu z kim innym. Nie
wiem, co mnie ogarnia.
A co j ogarnia?
Przeszo. W dziecistwie bya okropnie traktowana przez matk, ktra j drczya psychicznie
i fizycznie. Ojciec na to nie reagowa, usuwa si. Czua si przez niego porzucona. Partnerw
traktuje wic jak ojca, ktrego kiedy rozpaczliwie prbowaa zainteresowa swoimi problemami,
lkami, poczuciem samotnoci. Staje si tym nieznonym dzieckiem domagajcym si nieustannej
uwagi. I marzy, e ten nowy ojciec wreszcie bdzie reagowa inaczej. Oczywicie aden partner
na dusz met tego nie wytrzymuje i tym samym wzorzec z dziecistwa zostaje potwierdzony.
A dlaczego zdradza?
To z kolei wzorzec przeniesiony z relacji z matk. Kiedy si do niej prbowaa zbliy, bya
zalewana jej lkami i frustracjami. Wic teraz boi si penej bliskoci. Zdradzajc partnera, ma
poczucie, e nie do koca jest z nim blisko i nie grozi jej ten sam scenariusz.
Moe znajdzie faceta, ktry jednak to wytrzyma i j uzdrowi?
Tu dochodzimy do problemu, ktry pan przed chwil poruszy dobierania sobie do tych powtrek
osb, ktre okazuj si jako podobne. Niekoniecznie do rodzicw. Raczej chodzi o to, e s
podobne do siebie kolejni partnerzy maj wsplny rys. Dlaczego? Dojrzay partner po prostu nie
zechce si zwiza z nieznonym bachorem. Nie bdzie zainteresowany takim typem relacji.
Pacjentka skazuje si wic na ludzi, ktrzy zechc wzi j do trudnej adopcji i pniej boksowa si
z tym nieznonym dzieckiem. To mog by osoby rwnie niedojrzae emocjonalnie i rwnie
bezradne w tworzeniu stabilnego zwizku. eby przerwa ten cig powtrek, pacjentka musiaaby
wej w relacj jako osoba dorosa.
Moja znajoma znalaza inny patent: Teraz wybieram wycznie facetw, ktrzy mi si nie
podobaj. Jeli na jakim przyjciu trzech si wok niej krci, to wychodzi z tym, ktry
najmniej j zainteresowa.
I co? To dziaa?

Nie bardzo. Mwi: Ten trzeci, z ktrym ostatnio wyszam, wydawa si ciamajdowaty, ale
za to czuy, miy, empatyczny. A po miesicu okaza si brutalnym macho.
Czyli jak zwykle?
Tak. Od zawsze ma problemy z wchodzeniem w zwizki, w ktrych jest przemoc.
Psychoanalityk brytyjski Joseph Sandler prbowa wyjani, skd si bierze ta magia,
e poznajemy wci podobne osoby, cho na pierwszy rzut oka wydaj si cakiem inne jak wanie
ten trzeci, ciamajdowaty.
Sandler nazywa to gotowoci do wchodzenia w role. Kiedy widzimy kogo pierwszy raz
w yciu, to w krtkim czasie wysyamy i odbieramy mnstwo niewiadomych informacji, ktrymi
testujemy, czy ta osoba jest skonna wej w rol, ktr jej proponujemy. A proponujemy t rol nie
po to, eby zazna czego nowego. Rola to co znanego. Przede wszystkim w takim sensie, e swoj
cz, swoje dialogi mam przewiczone. Ta rola moe by okropna, uwiera mnie, ale przynajmniej
wietnie j umiem.
I nie zakocham si w nikim, kto nie bdzie chcia gra w mojej kiepskiej sztuce?
Mona tak powiedzie. Tylko co znaczy zakocha si? Narcyz zakochuje si w kim, kto swoimi
walorami potwierdzi jego poczucie wartoci. I on si naprawd zakochuje. Ale maa szansa,
e z takiego zakochania zrodzi si prawdziwa mio, ktrej wanym elementem jest troska o obiekt
uczu. Dziecko te si zakochuje w pani przedszkolance wielk mioci na mier i ycie.
Niektrzy nie dorastaj, zostaj na etapie takich pozornie silnych dziecinnych uczu. To kolejna
przyczyna powtrek: utknicie we wczesnej fazie rozwoju emocjonalnego.
Na czym to polega?
Przede wszystkim na traktowaniu blinich instrumentalnie. Dla niemowlaka mama nie jest odrbn
osob, ktra ma swoje sprawy i swoje uczucia. Jest piersi, ktr karmi, albo rk, ktr gaszcze.
Dorosy niedorosy moe nadal tak widzie innych ludzi jako obiekty czciowe. To kto, kto
potrzebuje opieki, chce gra w zwizku rol dziecka, wic interesuj go tylko opiekucze aspekty
partnera. I takie osoby bdzie znajdowa. Narcyz chce mie z kolei adn lask, eby si przed innymi
pochwali, wic interesuj go wycznie jej wymiary i twarz. Przestajesz spenia moje potrzeby?
To egnaj, poszukam sobie nowego obiektu. Nastpuje powtrka.
Takie wizi mog by bardzo silne jak u dziecka ale nietrwae. I niczego nie ucz, nie
pozwalaj si rozwija. Bo kiedy uywam bliniego jako protezy, ktra ma wypeni moje
deficyty, to nie zostawiam miejsca na realn osob. Nie widz jej. Wci tkwi w krgu wasnych
dobrze znanych i powtarzanych potrzeb. W pewnym sensie tworz zwizek z samym sob.
Powtarzamy te inne role, pozornie pozytywne. Znajoma mwi: Zawsze jestem t, ktra
sucha. Wszyscy j uwaaj za empatyczn powiernic. Od lat robi za pogotowie emocjonalne.
Tyle e ma tego do.
Nie dziwi si. Zwaszcza e czsto znajomi, jak ju si wyal i stan na nogi, to zaczynaj
traktowa dawnego powiernika jak powietrze.
Skd pani wie? Ona dokadnie to mwi.
Do typowy ukad. Jeli paska znajoma zdaje sobie z tego spraw, to ju dobry punkt wyjcia.
Czsto ludzie latami nie zauwaaj, e wpadli w ten kana, wrcz dorabiaj do tego fantastyczn

ideologi. Matka Teresa z Pragi albo z Wilanowa. Czasami nigdy z tego nie wychodz. Co moe
napdza taki problem? Niska samoocena, przekonanie, e zawsze musz zasuy na sympati
innych, e nic mi si nie naley za darmo. By moe do takiej roli kto by zaprawiany ju
od dziecistwa creczka albo synek, ktry ukoi wszystkie smutki mamusi, a sam ich przysparza nie
bdzie. Dziecko, ktre nie byo suchane, ktrego nikt nie pyta: A co ty mylisz?, A czego ty
chcesz?, Dlaczego ci smutno?.
Albo inaczej: moe to wynika z tego, e wszystkie problemy i trudnoci umieszczane s w innych,
a wic ja, ta najlepsza przyjacika, na pewno nie jestem t, ktra ma jakiekolwiek problemy.
Problemy to maj inni. Ja o nich sucham i pomagam je rozwiza. To pozwala unika trudnych
emocji zwizanych z wasnym yciem. Poza tym mniej czy bardziej wiadomie znajomi te byli
dobierani z takiego klucza, e graj w t gr. Moe i przewijay si osoby o innej konstrukcji, ale
zniechcia je ta ciga oferta opieki, wysuchania i brak pokazywania siebie, brak walki o siebie.
Niektrych takie osoby po prostu nudz.
Dlaczego nie uczymy si na wasnych bdach?
Uczymy. Prdzej czy pniej. Tylko co to znaczy uczy si na wasnych bdach? eby tak si
stao, trzeba ten bd dobrze rozpozna. Nie tylko zrozumie intelektualnie i ponarzeka, ale te
przey emocjonalnie. Innymi sowy przey wszystko, co dane dowiadczenie niesie, a czsto s to
uczucia wyjtkowo nieprzyjemne, ambiwalentne, pomieszane. Upokorzenie, zranienie, wcieko,
al, poczucie winy. Trzeba te uczucia w sobie pomieci, pozwoli im w sobie pomieszka. To
wymaga czasu, a nie byskawicznych intelektualnych diagnoz. Takie diagnozy rozumu s czsto
powierzchowne i niepene, cho wygodne dla nas. Wtedy a si prosi o popenienie nastpnego
podobnego bdu. Wemy sytuacj rozstania. Szybka i nawet czciowo prawdziwa diagnoza moe
brzmie: Nie pasujemy do siebie. Albo: To bya okropna kobieta bluszcz. Albo: Niedojrzay
chopczyk z mamusi w tle. Jeeli nie chcemy za chwil znale si w takiej samej sytuacji, trzeba
dobrze obejrze take inne sprawy dlaczego mnie ten bluszcz albo ten may chopczyk tak
zafascynowa, jak ja podtrzymuj niezdrowe relacje i blokuj zmian w zwizku. Nie tylko: jak
robia to ta okropna kobieta albo ten okropny mczyzna.
Jak si wychodzi z bdnego koa powtrek i znanych rl?
Ten proces wietnie pokazuje Dzie wistaka z Billem Murrayem, jeden z moich ulubionych
filmw. Skada si z samych powtrek.
Phil jest znanym telewizyjnym prezenterem pogody. Nieprawdopodobny narcyz. Razem
z producentk Rit jad w delegacj do miasteczka Punxsutawney, eby relacjonowa Dzie
wistaka, czyli coroczne amerykaskie wito 2 lutego. Pod koniec dnia w hotelu Phil stwierdza,
e by to najnudniejszy dzie jego ycia. Nie wie, e wanie rzuci kltw na samego siebie.
Nastpnego ranka dzwoni budzik, Phil z przeraeniem stwierdza, e znw jest 2 lutego. Czas si
zaptli. Odtd Phil codziennie rano budzi si tego samego dnia w tym samym hotelowym ku. Jak
z tego uciec?
Zaczyna od pomysw narcystycznych, ma poczucie wszechmocy: Rozwal cae miasto! Wysadz
wszystko w powietrze! Jestem mocniejszy od tej cholernej kltwy!. Kady terapeuta, ktry mia
do czynienia z narcystycznym pacjentem, wietnie to zna. Czasem drzwi wylatuj z futryny: Mam
do pani i caej tej kretyskiej terapii.
Potem Phil zalicza kolejny punkt obowizkowy prbuje uwie Rit. Sdzi, e jak j przeleci, to
czas ruszy z miejsca. Przecie jestem wspaniay, nikt nie oprze si mojemu urokowi!. Ale Rita go

nie chce. Daje mu w pysk, scena policzkowania powtarza si kilkadziesit razy, bo on codziennie
ponawia prb. Jeste wcieleniem egocentryzmu syszy od niej. Jak wida, trafi na osob
doros, ktra nie chce gra w jego teatrzyku.
Phil zaczyna rozumie, e wszechmocny nie jest. Ogarnia go stan przeciwny silna depresja.
Wygasza zdanie: Mam problem, mam problem. Potrzebuj pomocy. Murray genialnie to zagra
swoj kamienn twarz. Od takiego zdania zwykle zaczyna si proces zmiany. Stare mechanizmy ju
nie dziaaj, a nowych Phil w sobie jeszcze nie odnalaz. Std ocean smutku. Popenia wiele razy
samobjstwo na rne sposoby: rzuca si pod ciarwk, razi si prdem, ale oczywicie rano
znw si budzi w tym samym hotelowym ku.
Po depresji wkracza w kolejny etap zmiany wewntrznej narcystyczne potrzeby si wypalaj,
pojawia si troska o innych. Chodzi po miecie, codziennie ratuje dziecko, bo przecie zna ten dzie
na pami i wie, e ono za chwil spadnie z drzewa. Codziennie pomaga temu samemu bezdomnemu.
Wchodzi w relacje z mieszkacami miasteczka, zaczyna darzy ludzi prawdziwymi uczuciami. I robi
si z niego po prostu fajny facet.
Wtedy Rita si w nim zakochuje. Zasypiaj w hotelu razem w jednym ku, nastpnego dnia rano
na zegarze jest data 3 lutego.
Ale co go uwolnio? Mio?
Blini. Ale widziany realnie, jako kto ciekawie osobny, a nie wasna proteza.
===b1pjVGde

Wolno oznacza, e jestem z kim dlatego, e chc z nim by. Nie dlatego, e go potrzebuj, aby y.
Te wyliczanki, kto wicej pracuje, kto wicej zajmuje si domem, kto wicej daje, a jeszcze te targi o pienidze... To s
wszystko etony w pewnej grze.
Kiedy chcemy przeforsowa swoje plany i potrafimy jednoczenie dostrzec negatywne uczucia partnera i zaopiekowa si
nimi, przewanie burze nie s dugotrwae i zajade.
Jeli kto przychodzi do mnie i mwi: Moja ona zrobia ze mnie pantoflarza, to ja odpowiadam: Prosz powiedzie tak:
Pozwoliem onie zrobi ze mnie pantoflarza.
Jeeli mczyni nie maj kontaktu ze swoj saboci, to nie potrafi przyj kobiet z ich saboci, jeeli kobiety nie maj
kontaktu ze swoj si, to nie potrafi przyj mczyzny z jego si.

Czy wolno w zwizku jest w ogle moliwa?


Jest konieczna. Bez niej dojrzay zwizek nie jest moliwy. Ale to nie znaczy, e wszystko nam
wolno.
Czego nie wolno?
Wolno w zwizku zakada odpowiedzialno za partnera. Bez niej jest nihilizmem, egoizmem.
Odpowiedzialno w jzyku par nazywa si lojalnoci. Jeeli wybieram tego oto czowieka, bo on
jest dla mnie najpikniejszy, najwaniejszy, niepowtarzalny, to szanuj jego uczucia i potrzeby. Nie
naraam go na stresy, dbam o niego, troszcz si.
To odpowiedzialno, a wolno?
Jestem z kim dlatego, e t osob wybieram w wolny sposb, bez przymusu, bez naciskw. Nie
dlatego, e jej potrzebuj do osignicia jakich celw. Mam wtedy szans, e zostan w podobny
sposb wybrany przez mojego partnera.
Wielu ludzi nie wierzy, e maj wystarczajco atrakcyjne cechy, aby tak by wybranymi. Std
w zwizkach tyle lku i napicia, ktre powoduj, e ludzie usiuj przedstawi si jako inni, ni s,
prbuj rozpaczliwie zaimponowa otoczeniu. Staj si przez to sztuczni, pozbawieni
indywidualnoci. Boj si zaistnie w niepowtarzalny sposb.

W przekazie spoecznym i kulturowym wolno czsto stawia si w opozycji do idei zwizku.


Uwaa si, e jest dla niego zagroeniem. Mwi si, e podstawow spraw, ktra ma czy ludzi,
jest budowanie poczucia bezpieczestwa, wzajemna opieka, zapewnianie nadszarpnitego
w dziecistwie poczucia wartoci. Celem zwizku nie jest jednak zwikszanie naszego poczucia
wartoci. Jeli nie mamy go w momencie zawierania umowy na bycie ze sob, mona je
odbudowywa w trakcie psychoterapii. Poczucie wartoci to stan, ktry powstaje bardzo wczenie
w relacjach z wanymi ludmi, najczciej z rodzicami.
Natomiast partner nie moe by naszym psychoterapeut ani rodzicem. Moe by nam mio
i sympatycznie, moemy by dumni z tego, e ta wanie osoba nas wybraa, ale jeeli ludzie
dobieraj si dlatego, e spodziewaj si, i ta druga strona dostarczy im tych wszystkich uczu
i zaspokoi potrzeby, ktrych nigdy nie dostali w yciu, to taki zwizek przewanie koczy si klsk.
Dlaczego?
Jeeli nie mam wystarczajco wysokiego poczucia wartoci i wanoci, to cigle si boj, e mj
partner odkryje, jaki jestem naprawd, i odejdzie. Na wiecie przecie jest duo innych, przewanie
atrakcyjniejszych osb. Wystarczajco o tym zostaem przekonany w dziecistwie. Cigle wtedy
syszaem, jaki jestem beznadziejny, saby, pozbawiony zalet, nie speniam oczekiwa. W zwizku
z tym do czego d? eby ograniczy jego wolno. eby go przypisa do siebie, mie nad nim
wadz. A wadz w przestrzeni ycia psychicznego osiga si poprzez manipulacje polegajce
na wzbudzaniu poczucia winy, zagroeniu odejciem, zagroeniu wycofaniem mioci. Robi wic
dokadnie to, czego dowiadczyem w dziecistwie i modoci ze strony wanych dla mnie ludzi
rodzicw, nauczycieli...
Wszdzie tam, gdzie w partnerskie relacje wkracza forma wadzy czy nadmiernej kontroli, niknie
pikno. Ludzie staj si smutni, pozbawieni nadziei, niewani dla siebie i innych, przestraszeni.
Powiem za Bogdanem de Barbaro tyle mioci, ile wolnoci.
S jednak pewne etapy w yciu zwizku, gdy ta wolno jest ograniczona. Na przykad kiedy s
mae dzieci. Wtedy po to, eby realizowa swoje pragnienia, musz poprosi partnera, eby
przej cz moich obowizkw, czsto kosztem swojej wolnoci.
No i w czym problem?
W tym, e on moe odmwi. I czsto ta odmowa wydaje si racjonalna. Na przykad chc i
na dodatkowe studia, ale mam dwjk malutkich dzieci. To oznacza, e w weekendy
po tygodniu pracy m musi sam zaj si dziemi. Ma prawo powiedzie nie albo za kilka
lat.
To koniec z mioci. Jeeli partner nie stara si wychodzi naprzeciw moim potrzebom, nie cieszy
si z tego, e chc si rozwija, realizowa marzenia, to co to za zwizek?
Jeli odmawia zaangaowania w moje sprawy albo mwi: Dobrze, ale za trzy lata, to zajmuje
pozycj sprawujcego wadz lub roszczcego sobie do niej pretensje, ktry daje sobie prawo
stawiania warunkw decydujcych o jakoci mojego ycia. To budzi sprzeciw i bunt i zwizek
wchodzi w kryzys, bo ludzie przestaj ze sob rozmawia szykuj armaty.
A jaka reakcja byaby dowodem na to, e ten zwizek dobrze funkcjonuje?
Mnie by cieszyo, e moja ona chce studiowa, e chce co robi dla siebie, bo to oznacza, e ona
chce te zrobi co dla mnie. Bo te jej studia wnosz wan jako do naszego zwizku.

Musielibymy si wsplnie zastanowi, jak to zrobi. To wymaga ustale, negocjacji, dobrej woli,
umiejtnoci dawania prezentw...
I powicenia?
Nie lubi tego sowa. Ciko mi si sucha takich opowieci o powicaniu si, o tej martyrologii
zwizkowej, o tym pragnieniu, aby partner odwdziczy si tym samym i udowodni, e kocha.
Trudno mi si sucha o tym, e: Ja nie mog czego zrobi, bo on si nie zgadza, albo o tym, e:
Tysice obowizkw uniemoliwiaj mi zrobienie tego czy tamtego. Mam takich opowieci
mnstwo w gabinecie i odnosz wraenie, e ludzie unikaj w ten sposb mwienia o trudnych
uczuciach, zranieniach, potrzebach bliskoci, a przede wszystkim silnie przeywanej zoci. Nie
mwi o rzeczywistoci takiej, jaka jest, tylko uywaj rnych sytuacji, zada do prowadzenia
ze sob wojny. Te wyliczanki, kto wicej pracuje, kto wicej zajmuje si domem, kto wicej daje,
a jeszcze te targi o pienidze... To s wszystko etony w pewnej grze...
W grze o co?
O poczucie wartoci, o docenienie. Zdobycie odrobiny uczu, gaskw. Dla mnie to jest obraz
powanego kryzysu w parze.
Moe te wyliczanki to s nieudolne prby denia do kompromisu?
Z tym tak popularnym obecnie kompromisem to jest bardzo trudna sprawa. Bo on przewanie jest
tzw. zgniym kompromisem. Jest sytuacj, kiedy adna ze stron nie jest zadowolona. Niby co kady
daje, z czego rezygnuje, bilans wydaje si wyrwnany, ale szczcia w oczach uczestnikw
negocjacji nie wida. Zwaszcza na dusz met.
To do czego partnerzy powinni dy?
Powinni dawa sobie prezenty i przyjmowa prezenty i konfrontowa si ze sob.
Jak kto chce by w zwizku, to musi posiada umiejtno zrobienia czego dla swojego partnera,
nawet jeli nie ma na to ochoty. A ten partner ma obowizek powiedzie: Dzikuj, a nie mwi:
Bez aski. Ale nie ma obowizku odwdziczania si takim samym prezentem. Bo na tym polega
istota prezentu daj, ale nie po to, eby co dosta.
Jak si zaczyna taka wymiana co za co, to w zwizku ginie spontaniczno, rado, zaufanie,
a zaczyna si ciki obowizek i patrzenie, czy jestem tak samo traktowany, jak ja traktuj. Pojawiaj
si pierwsze sygnay rodzcej si martyrologii.
Ale w zwizku zdarzaj si te sytuacje, kiedy chc co zrobi dla siebie wbrew temu, co chciaby
partner...
Wtedy czsto musimy si zmierzy z jego sprzeciwem i zoci.
Moliwe. Ale w zwizku umiejtno konfrontowania si jest tak samo wana jak dbanie
o partnera. A czasami jest wrcz tym samym! Jednak takie rzeczy trzeba umie przeprowadzi.
Trzeba umie powiedzie: Rozumiem, e nie chce ci si siedzie z dzieckiem, ale ja chciaam si
dzisiaj spotka z koleank, Rozumiem, e nie jeste zadowolona, e dzisiaj po pracy chc i
na mecz, ale mi na tym zaley. Kiedy chcemy przeforsowa swoje plany i potrafimy jednoczenie
dostrzec negatywne uczucia partnera i zaopiekowa si nimi, przewanie burze nie s dugotrwae
i zajade.
Kiedy ludzie dobrze ze sob yj, to si naczynia same zmywaj. Rzadko kto po obiedzie pyta:

Czyja dzisiaj kolej? Ja przecie robi to zawsze!.


A zna pan takie zwizki?
Niewiele ich jest, ale s.
I z czego to wynika, e u nich naczynia si zmywaj same?
Z tego, e ceni swoj niezaleno, daj sobie duo wolnoci. Szanuj uczucia partnera, nie
oceniaj go pod byle pretekstem. Dostrzegaj swoj wzajemn wyjtkowo. Potrafi bez lku
powiedzie do siebie: Chc z tob by, chocia wcale nie jeste mi potrzebny, aby y. Bdzie mi
ciko, przykro, ale dam sobie rad, gdyby twoje uczucia si skoczyy. Wtedy czuj si wolni,
wybrani, s spontaniczni, akceptuj swoje braki i ograniczenia. Uwaam, e zdania, ktre
przytoczyem przed chwil, to najwikszy komplement, jaki mona powiedzie drugiej osobie.
Przecie one mwi, e jest jedyna i niepowtarzalna!!!
Co oznacza to nie potrzebuj ci?
To, e ja nie potrzebuj obsugi i potwierdzenia w ten sposb mojej wartoci. Nie potrzebuj
powice. Nie potrzebuj, eby mi gotowaa, sprztaa, zabiegaa o mj dobry nastrj. Chc, eby
wierzya, e jest w tobie to co, co jest cenniejsze ni to wszystko, i dla tego czego chc wanie
z tob by.
Niestety, ta metafora potrzebnoci czy te taka narracja zwizkowa, ktra opiera si na tej
potrzebnoci, tej wymianie towarowej, kompromisach, w wyniku ktrych ludzie, zamiast pojecha
nad morze albo w gry, lduj w Kielcach i s niezadowoleni, jest jakim przeklestwem
zatruwajcym nasze umysy. Cigle sysz i widz nieporadne prby przeprowadzenia umw
spoecznych, tworzenia kontraktw rodzinnych, gdzie stoi czarno na biaym: ty wyprowadzasz psa, ja
id po zakupy, ty odprowadzasz dzieci, ja myj wann i tak dalej a do potnej awantury
wywoanej cigle powracajcym poczuciem, e znowu zostaem wykorzystany. A przecie zwizek,
mio, jak stoi napisane w Biblii, jest po to, eby ludzie czuli si w nim wolni. Ale oczywicie
ludzie si boj tej wolnoci.
Bo?
Bo jak dam partnerowi wolno, to on zaraz prynie, bo nie wierz, e mona ze mn by.
Dobre zwizki przewanie maj ci ludzie, ktrzy czuj si dobrze sami ze sob. Czuj, e ycie ma
sens, e maj rne kopoty, ale potrafi z nich wychodzi. S niezaleni. Potrafi przekracza jakie
wygrowane czy nadmierne oczekiwania rodowiskowe.
Jeeli tak nie jest, to trzeba co zacz ze sob robi. Ja bym sugerowa psychoterapi. Ale
wikszo ludzi zamyka si w poczuciu krzywdy i odrzucenia. Uwaaj, e wiat jest zy, nikt ich nie
kocha, nie akceptuje, nie ceni. I wtedy staj si bezradni wobec ycia. Bo nic nie mona zrobi, kiedy
wiat jest straszny. Mona tylko czeka, a si zmieni a wiat si oczywicie nie zmienia.
Dopiero kiedy uznamy, e to my mamy kopot w relacjach ze wiatem, moemy co zacz robi
pj na terapi, spotka innych ludzi, zapyta ich o opini, rozpocz trudne rozmowy, ktrych
dotychczas si balimy. Wtedy pojawia si moliwo zmian. Odzyskujemy siy, powoli wraca
poczucie, e co jestemy warci, e kto moe zaryzykuje bycie z nami bez naszego
podporzdkowania si, stajemy si bardziej spontaniczni. Wtedy pofantazjuj troch rodzi si
najwikszy skarb, jaki mamy dla naszych partnerw: zaakceptowana kobieco i zaakceptowana
msko. Takim osobom nie mona si oprze. Nawet kiedy maj jakie niedoskonaoci!

Co ma zrobi kto, kto wie si z partnerem niepewnym siebie, penym lku wobec wiata?
Dojrzali ludzie rzadko wi si z takimi osobami. Natomiast we wszystkich zwizkach zdarzaj
si sytuacje kryzysowe, kiedy kto wpada w depresj czy obnia si jego samoocena. Wtedy naley
poczeka na swojego partnera, da mu moliwo wyjcia z takiej sytuacji. Ale zwizek nie moe
sta si terapi czy te sytuacj, kiedy kto pod postaci ma gra rol ojca albo pod postaci ony
rol matki.
A jeli ten stan si przedua...?
To mamy da, eby partner co ze sob zrobi. Bo naszym obowizkiem jest take stawianie
warunkw. Zwaszcza kobiety maj stawia warunki mczyznom. Jeli nie formuuj swoich
oczekiwa, nie manifestuj niezadowolenia, to wtedy mczyni odchodz.
Kobiety musz przekracza taki spoeczny stereotyp, ktry mwi, e kocha kogo to znaczy si
powici. Moe on si troch zmienia w ostatnich czasach, ale nadal jest bardzo popularny i jest
wiele kobiet, ktre mimo e na zewntrz si wyemancypoway, same si utrzymuj, zajmuj wysokie
stanowiska, to w ich duszy drzemie przekonanie, e by z kim oznacza powici si.
Jak mona przekroczy ten stereotyp?
Zaley, jak ten model powicenia ma si. Jeeli na przykad kobieta pochodzi z rodziny,
w ktrej jeden z rodzicw by uzaleniony od jakiej chemii i tego drugiego rodzica trzeba byo
wspiera, to bez terapii bardzo trudno to zmieni. Ale oprcz terapii s inne formy rozwojowych
dowiadcze grupy otwarcia, na ktrych ludzie mog przyjrze si temu, jak buduj relacje, jak si
komunikuj, konfrontuj, w jakich rolach wystpuj. S specjalne grupy wsparcia tylko dla kobiet.
Jakie mdre feministyczne stowarzyszenia, ktre nie buduj podwalin wiata na walce
z mczyznami. Bo to te mnie zastanawia, jak mona wej w zwizek z gow pen pomysw,
e z kobietami lub mczyznami trzeba walczy, e jak tylko spuszcz swojego partnera z oka, to on
wygra ze mn, zrani mnie, zamieni w sucego czy suc. To jest jaki nonsens.
Kobiety s skonne do powice, a mczyni czsto mwi, e w zwizku si dusz. Dusz
si?
Poczucie duszenia si oznacza, e albo my pozwalamy si dusi, albo sami siebie dusimy. Jeeli
mam poczucie, e mj partner mnie dusi, to przewanie znaczy, e si nie broni, nie umiem stawia
granic, nie mwi, e si na co nie zgadzam, a jeli sam si dusz, to znaczy, e sam sobie nie
pozwalam na wyraenie niezadowolenia, zoci, pretensji.
Dlatego jeli kto przychodzi do mnie i mwi: Moja ona zrobia ze mnie pantoflarza, to ja
odpowiadam: Prosz powiedzie tak: Pozwoliem onie zrobi ze mnie pantoflarza. Albo
zamiast: Mj m zrobi ze mnie suc Pozwoliam mowi zrobi z siebie suc.
Dlaczego na to pozwalamy?
Bo jestemy wychowywani w micie, e mio to ulego. Czasami nam si wydaje, e jeli
spenimy oczekiwania partnera, to on odpaci nam tym samym, e jeli nie powiemy mu, e co nam
si w jego zachowaniu nie podoba, to i on potraktuje nas agodnie. A tymczasem stanowczo
w zwizku jest czym bardzo cennym. Najbardziej w cenie na rynku s mczyni, ktrzy potrafi by
i stanowczy, i ciepli. To si nie wyklucza. Najcenniejsze na rynku s kobiety, ktre s stanowcze
i delikatne. Maj wybr, mog zachowywa si rnie.

Czy jak ju posidziemy umiejtno konfrontowania si, to nie pojawia si ryzyko, e zwizek
zamieni si w poligon?
A dlaczego ma si tak sta? Kiedy mwi do ony: W przyszy weekend chc pojecha
na Mazury, na agle, a ona mwi: A ja chciaam i z tob do kina, ja mwi: Przykro mi, ale
podjem decyzj, e pojad na Mazury. Jeli ona si poczuje odrzucona, skrzywdzona i myli: No
to ja mu nastpnym razem poka no to co z tym zwizkiem? Co jest nie tak.
Ale ona moe odpowiedzie te: Przykro mi, e nie pjdziemy do kina, ale rozumiem, e ten
wyjazd jest dla ciebie wany. To ja rosn! Mwi sobie: Boe, jak ja mam wspania kobiet!.
A ona myli: Jakiego mam wspaniaego faceta, e potrafi mi o tym powiedzie i doceni to, co dla
niego robi.
Jeli ludzie potrafi sobie zakomunikowa, e czuj si jako skrzywdzeni, e maj pretensj,
e ich oczekiwania nie s spenione, i to nie dyskwalifikuje zwizku oraz partnera, to maj skarb!
Dlaczego konfrontacja tak le nam si kojarzy?
Bo w opinii spoecznej konfrontowa si oznacza robi komu krzywd, a tak naprawd
konfrontowa si to rwnie znaczy o ludzi dba. Bo jeeli ja nie powiem bliskiej mi osobie, co ja
sdz o jej zachowaniu, jakie to budzi we mnie uczucia, to wtedy j krzywdz. Jeeli pani ma kumpla,
przyjacik i oni zaczynaj robi jakie rzeczy, ktre si pani nie podobaj, ktre psuj ich relacje
ze wiatem, a pani milczy, to taka przyja jest funta kakw warta. Konfrontacja, czyli niezgadzanie
si z przyjacielem, z jego pogldami czy mwienie o rzeczach niezgodnych z jego oczekiwaniami, to
jest wyraz najwikszej troski.
Z jakich powodw jeszcze niezaleno partnera moe budzi nasz niepokj, zo?
Najczciej zocimy si na ludzi, ktrzy zachowuj si w taki sposb, jakiego my nie akceptujemy
u siebie. Dlatego tak wane jest, eby ludzie pozwalali sobie na dowiadczanie i wyraanie rnych
stanw wewntrznych, eby mieli tak wewntrzn dialogowo.
Podam przykad. Jeeli silny, a raczej pseudosilny tatu nakrzyczy na synka, ktry pacze: Nie
mazgaj si!, to najprawdopodobniej ten paczcy synek obudzi w nim obszar, ktrego on dawno nie
odwiedza, czyli niepokj, lk, bezradno. Tatu musi wic nakrzycze na synka, eby mie
poczucie, e nadal jest silny.
W zwizkach te tak czsto jest. Jeeli mczyni nie maj kontaktu ze swoj saboci, to nie
potrafi przyj kobiet z ich saboci, jeeli kobiety nie maj kontaktu ze swoj si, to nie potrafi
przyj mczyzny z jego si. W ten sposb bardzo cenne dla zwizku uczucia mog sta si dla
niego zagroeniem.
I jeeli kto nie ma kontaktu ze swoj niezalenoci, to nie potrafi si pogodzi
z niezalenoci partnera...
wite sowa.
Z czego si bierze poczucie niezalenoci, podmiotowoci?
To si tworzy w wanych relacjach z ludmi, najczciej z rodzicami, ktrzy pozwalaj nam by
i silnymi, i sabymi. Kiedy nie wycofuj swoich uczu czy dobrej oceny, gdy dziecko pacze albo si
stawia i wyraa swoj zo lub niezadowolenie.
Mam taki przykad. Dziecko bawi si w piaskownicy z innymi dziemi. W pewnej chwili dostaje

od kogo w gow opatk i biegnie z paczem do mamy. Mama moe si zachowa tak: przytuli,
pogaszcze i odprowadzi z powrotem. Dziecko dostaje wtedy bezcenny komunikat, e jest
akceptowane i kiedy pacze, i kiedy jest silne. Inna mama powie: No co, nie poradzisz sobie?!.
Dziecko otrzymuje wwczas komunikat, e moe by przyjte tylko wtedy, kiedy jest silne. Jeszcze
inna powie: Idziemy std, bo to nie jest dobre miejsce. Takie dziecko otrzymuje komunikat, e tylko
mama go ochroni.
Pierwsze dowiadczenie jest integrujce, buduje poczucie wartoci i podmiotowoci, bo wany
czowiek w moim yciu akceptuje rne moje dowiadczenia. Uczucie, ktre otrzymuj, nie zaley
od tego, jak si zachowuj, jest wielkoci sta. Niestety, ogromna wikszo rodzicw, przewanie
ze wzgldu na wasne dowiadczenia ze swoimi rodzicami, ma trudno z byciem w takiej sytuacji.
Jeeli akceptujemy dziecko tylko w okrelonych sytuacjach, na przykad wtedy, kiedy walczy
o swoje, a w innych nie, to powstaje w nim przekonanie, e jest kochane w sposb warunkowy.
Jeeli to si powtarza, to tak samo jest w dorosym yciu. Wydaje si nam, e moemy by kochani
tylko wtedy, gdy na mio zasuymy podporzdkowaniem, realizacj oczekiwa, niewyraaniem
zoci i niezadowolenia.
A skd w dorosej osobie przekonanie, e zwizek jest od tego, eby si w nim schroni,
a partner ma si mn opiekowa?
Jeeli mama zabraa dziecko z tej piaskownicy i powiedziaa: wiat jest grony, tylko mama jest
w stanie ci zrozumie, to jak ta osoba ma potem by niezalena, wolna, samodzielna? Ona bdzie
ju zawsze szukaa takich kontaktw, w ktrych kto j z tych rnych piaskownic yciowych
zabierze. Bo ludzie wprawdzie tskni za tym, aby otrzyma wane uczucia, zosta wybranymi przez
atrakcyjnego partnera, zyska potwierdzenie swojej atrakcyjnoci, ale jak to ju dostaj, to uciekaj.
Boj si spenienia marze i gboko czasami ukrytych pragnie...
Nie rozumiem.
W psychologii jest taki termin jak powtarzanie traumy. Proces ten polega na tym, e jeli
w dziecistwie dowiadczylimy jakich trudnych sytuacji, to bdziemy mie tendencj, eby
w dorosych zwizkach organizowa sobie sytuacj podobn. Na przykad wszystkim si wydaje,
e dzieci wychowane w domu dziecka tskni do tego, eby wzi je na kolana i przytuli, ale jeliby
pani sprbowaa wzi takie dziecko na kolana lub obj dorosego czowieka po takich
dowiadczeniach, to on zesztywnieje i ucieknie, mimo e gdzie tam do bliskoci i akceptacji tskni.
W yciu przedkadamy to, co jest bezpieczne, nad to, co jest rozwojowe. W tym wypadku bezpieczne
jest przeywanie uczucia odrzucenia czy dowiadczenie samotnoci.
Bezpieczne, bo znane?
Tak. W zwizkach wida, jak partnerzy prbuj wpasowa siebie nawzajem do znanych sobie
wzorcw, gwnie tych wyniesionych z domu. Jeli na przykad rodzice stosowali przemoc, to ich
dzieci w dorosym yciu mog tak organizowa sytuacje z wanymi dla siebie osobami, eby
dowiadcza zego, czsto nierespektujcego ich godnoci zachowania. Co oczywicie w aden
sposb nie usprawiedliwia okazywanej im przemocy. Jeli ojciec by dyktatorem, satrap, to moemy
dy do tego, aby w relacjach z mem wytworzya si relacja podlegoci i zalenoci. Jeeli
matka bya osob nadopiekucz, kontrolujc, to dymy do tego, eby nasze ony zachowyway si
tak jak ona. To jest tendencja niewiadoma, ale rujnuje wiele zwizkw.

A czy jeeli kto realizuje swoje potrzeby bez ogldania si na partnera, to nie wynika to
przypadkiem z lku przed zaangaowaniem?
Bywa tak, e wani dla nas ludzie zbytnio nas kontrolowali lub nadmiernie si nami opiekowali.
Takie zachowania czsto nie maj nic wsplnego z mioci. To subtelne formy pozbawiania
wolnoci. Ludzie, ktrzy tego traktowania dowiadczyli, mog ba si, e mio, blisko to
w gruncie rzeczy podporzdkowanie. Dlatego czsto tskni za akceptacj i intymnoci, ale jej si
boj. Na marginesie warto powiedzie, e wszyscy tyrani, dyktatorzy, i mali, i duzi, ktrzy tak
uparcie d do cakowitej wadzy, gboko w duszy przeywaj silny lk. Strach przed odrzuceniem,
detronizacj skazujc na nic nieznaczce ycie. Kto, kto nie wierzy, e mona go kocha takiego,
jaki jest, dy do kontroli. Ale wadza nie karmi. Moe da poczucie, e kogo mam, kontroluj go,
narzucam mu swoj wol, ale on jest martwy, nic od niego nie dostan w odruchu mioci czy choby
dobrej woli. Musz wszystko wymusi strachem, a taki podarunek nie rozwija. Nie zawiera w sobie
bezcennego przekazu, e zosta zrobiony w efekcie wolnego wyboru. Wadza jest substytutem
mioci, ale nie pozwala tak jak ona ludziom rosn...

I co z takim zwizkiem?
S takie zwizki, w ktrych ludzie boj si samotnoci i yj tak obok siebie we wzajemnej
wrogoci, sfrustrowani, rozaleni. Czasami dorabiaj do tego wtpliw ideologi pod tytuem
musimy wychowa dzieci.

Jest szansa na reanimacj takiego ukadu?


Musi si zdarzy jaka sytuacja krytyczna, ktra go zdestabilizuje. Ludzie d do zmiany wtedy,
kiedy zdarzy si jaka zdrada albo kto zachoruje. Prbuj wwczas szuka pomocy, prbuj
popatrze inaczej na siebie. Nagle si okazuje, e pkaj jakie stereotypy na temat drugiego
czowieka, e nie jest on taki straszny, co nam potrafi bezinteresownie ofiarowa, ma ludzkie
uczucia, czego wanego od nas chce.
Czsto dzieci staj si delegatami takich rodzin przestaj si uczy, sprawiaj kopoty
wychowawcze i przyprowadzaj swoich rodzicw po pomoc. Psychoterapeuci musz wtedy
zauway, e akurat w tym przypadku dziecko jest tylko wysannikiem systemu rodzinnego, ktry ma
problem, a kopot ley gdzie indziej.

Czy to znaczy, e jeli chcemy uratowa kiepski zwizek, to warto mu zafundowa kryzys?
Nie ma dobrych zwizkw bez kryzysw i tych duych, i tych maych. Jeli ludzie w zwizku
chroni si za wszelk cen przed kryzysami, to wanie wtedy pracuj na rzecz jego rozpadu.
Wartoci jest umiejtno wychodzenia z kryzysw, z rnicy oczekiwa, zda, a nie unikanie
trudnych sytuacji.
W zwizku nie mona si nie rani. Kada odmowa, niespenienie oczekiwa, odmienne zdanie,
atak zazdroci, odreagowana na partnerze wcieko, nie mwic ju o zdradzie, zagroeniu
odejciem, to cige wzajemne ranienie si. Trzeba o tym wiedzie i dba o uczucia partnera.
===b1pjVGde

Zawsze bdziemy musieli si z byym maonkiem liczy, bra go pod uwag, szanowa uczucia naszego dziecka do niego,
szuka w dziecku jego cech.
Wsplne wizyty u lekarza, szkoa rodzenia, uczestniczenie w porodzie. To jest dobre, ale niesie psychologiczne trudnoci.
Narodziny dziecka to dowiadczenie, ktre pokazuje, e nikt nie jest idealny.
Moda matka syszy, e nie robi nic nadzwyczajnego: Ja trjk wychowaam i yj powie teciowa, a m doda: Moja
siostra ma dwoje dzieci i nigdy nie syszaem, eby si tak skarya.
Warto tolerowa to, e kto w danej chwili czego nie moe albo e teraz zawid, ale na og nie zawodzi, i docenia to,
e si stara.
Nie sdz, e do kadej sprawy yciowej trzeba angaowa psychologa, ale warto powici troch uwagi temu, co w zwizku
uwiera, zamiast tego unika.

Zna pani pary, ktrych po urodzeniu dziecka nie dotkn kryzys?


Kryzys to niefortunne sowo, bo sugeruje, e mamy do czynienia z przesileniem, obcieniem
przerastajcym zwyke ludzkie moliwoci. Kryzys jest wtedy, kiedy nasze zdolnoci adaptacyjne s
niewystarczajce. A my jestemy do macierzystwa i do ojcostwa biologicznie i psychologicznie
przygotowani. W zdecydowanej wikszoci przypadkw.
A jakiego sowa by pani uya?
Modzi rodzice rnie o tym mwi: wyzwanie, wielka zmiana, szok, przewrcenie ycia
do gry nogami, rewolucja.
To skd taka skonno do mylenia i mwienia o tej sytuacji jako o kryzysie?
Bo niektre pary rzeczywicie przeywaj wtedy kryzys zwizku, tyle e on istnia od dawna, ale
atwiej go byo nie widzie, a teraz zosta podczepiony pod dziecko. Czasem dziecko ma by
sposobem na kryzys, ktry trwa od dawna, ale po dziecku zrobio si jeszcze trudniej. Wtedy
maestwo moe idealizowa to, co byo przedtem, mwi na przykad: No, moe nigdy nie byo
idealnie, ale prawdziwy kryzys zacz si dopiero, jak maa si urodzia. Statystyczna wikszo
rodzicw nie dowiadcza kryzysu, tylko zmiany.

Co jest najtrudniejsze w tej zmianie? Zderzenie wyobrae z rzeczywistoci?


Bolesna moe by utrata kontroli. Przed urodzeniem dziecka moemy mie poczucie panowania
nad swoim yciem, a rodzicielstwo, zwaszcza na wczesnym etapie, pokazuje, e ta kontrola jest
zudna. Ju nie my sob rzdzimy, tylko dziecko.
Wie si z tym utrata wolnoci. Dopki dziecka nie byo, mylaam, e mog wszystko. Nie
chciao mi si, to nie. Najwyej opuciam zajcia na studiach, nie dostaam wymarzonej pracy,
pokciam si z caym wiatem. Chc rzuci wszystko i zaraz, natychmiast wyjecha na drugi koniec
kraju prosz bardzo. Kupiam wspania ksik, nie zamierzam si od niej oderwa, pki nie
skocz. No a teraz jest dziecko i moe si okaza, e po raz pierwszy w yciu musz wsta o pitej
rano. Przy najciekawszym filmie oczy mi si klej. Nie mog wyj z domu, kiedy i na jak dugo
chc. Wyobraaam sobie, e ono bdzie spokojne i zadowolone, a jest ywe, pi mao i jest
wymagajce. Co wicej, przed ci miaam plany, ktre teraz si weryfikuj.
Na przykad?
Przed urodzeniem dziecka mylaam, e szybko je odchowam i po macierzyskim wrc do pracy,
a tu si okazuje, e wcale nie tak prosto jest si rozsta. To wrzaskliwe stworzonko jako trzyma
mnie przy sobie. Albo przeciwnie, zakadaam, e zostan trzy lata w domu, ale po paru miesicach
caodobowe macierzystwo mczy mnie, ogranicza i chyba ju wol prac.
Co do partnera te s jakie oczekiwania...
Przed urodzeniem dziecka mog sobie wyobraa, e on duo zarobi, a ja oddam si
wychowywaniu potomka. A on, zamiast dba o karier finansow, zrobi si jaki udomowiony
i woli wicej czasu spdza z dzieckiem. Albo mia by zaangaowanym ojcem, wstawa w nocy
do wymarzonego synka, a zamiast tego wraca do domu zmczony, wyczerpany i si od nas odsuwa.
Czy mczyni te maj poczucie utraty kontroli?
Oni maj w ogle problem ze swoim ojcostwem, bo rola kobiety nie zmienia si tak bardzo:
kobieta jest w ciy, rodzi dziecko, karmi piersi i w tych pierwszych tygodniach jest z dzieckiem
bardziej zwizana fizycznie. Natomiast dla mczyzny przez tysiclecia zwizek z niemowlciem nie
by tak istotny. Mg mie duo dzieci, czsto z rnymi partnerkami, niekoniecznie si nimi
zajmowa, nawet jeli czu si za nie odpowiedzialny. W gniedzie z modymi zostawaa kobieta.
A wspczesny mczyzna do tego gniazda wszed czy zosta do niego wcignity.
To znaczy?
Rodzina staa si dla niego bardzo wana psychologicznie, kulturowo, spoecznie ale biologiczna
wi z noworodkiem nie jest tak naturalna jak u kobiety. Z drugiej strony coraz wicej jest sytuacji,
ktre buduj t wi, jeszcze zanim dziecko pojawi si na wiecie. To pozwala mczynie atwiej
przygotowa si do tego, e zajmie ono tak istotne miejsce w jego yciu.
O jakich sytuacjach pani myli?
Na przykad USG. Ojcowie ogldaj dziecko na ekranie i mog je przey jako istniejce, wida
nki, gow, mae stworzenie si porusza. Do niedawna wszystko, co byo moliwe, to to, e m
kad rk na brzuchu ony, co tam drgno i tyle byo tego kontaktu. Dziecko byo abstrakcj.
Dzisiaj s wsplne wizyty u lekarza, szkoa rodzenia, uczestniczenie w porodzie. To jest dobre, ale
niesie psychologiczne trudnoci.

Jakie?
Pojawia si pytanie: na czym polega rola mska? Kim w kocu mam by? Tylko dostarczycielem
rodkw na budow gniazda? Czy mam by ojcem obecnym? Czy jedno i drugie? Bywa, e kobieta
po porodzie oczekuje wszystkiego naraz. Chce, eby m bardzo si zaangaowa w opiek nad
dzieckiem, wraca wczeniej z pracy i jednoczenie zapewni odpowiedni standard ycia.
Bo przecie musi starczy na pampersy, na rozmaite gadety, na lekarstwa, na pediatr o dowolnej
porze. A mczyzna czuje presj nie tylko ze strony ony, ale te wasn.
Jeli nie sprosta, to znaczy, e si nie sprawdzi jako m i ojciec?
Moe czu, e skoro jest prawdziwym mczyzn, to musi i jedno, i drugie. Powinien odciy
on w codziennych czynnociach, ale te dawa jej wsparcie wobec zewntrznego wiata,
zapewnia: Przetrwamy, nie martw si. Spacimy kredyt, kupimy wiksze mieszkanie. Ja zarobi.
Jak bdziesz zmczona, to zajm si dzieckiem, jak bdziesz niewyspana, to bd wstawa w nocy,
jak bdziesz znuona, to przejm wszystko, a ty wyjedziesz na cay dzie. Moe go to troch
przygnie.
Rozumiem, e gdyby nie dziecko, sytuacja nie byaby a tak dramatyczna?
Sam fakt, e rodzi si dziecko, nie musi powodowa jakiej dramatycznej zmiany. Do dobrze
funkcjonujca para w miar dojrzaych ludzi sobie poradzi. Bdzie trudno, bd moe spicia, ale to
si unormuje. Natomiast jeeli jedna albo obie osoby czy ich wsplny ukad cechuje si jak
trudnoci emocjonaln, to wszystko si zintensyfikuje.
Jaka to moe by trudno?
Na przykad silna idealizacja z obu stron. Powiedzmy, e ona wyobraa sobie swojego ma jako
supermana, jako ojca, ktrego nie miaa, ktry poradzi sobie ze wszystkim i zawsze bdzie jej dawa
oparcie. A tu si okazuje, e on nie rozumie jej nastrojw i nie wie, jak reagowa, gdy ona nagle
zalewa si zami. On natomiast oczekuje, e ona zawsze bdzie wietnie si prezentowa
i nienagannie wyglda, a ich dom bdzie lni. Tymczasem po porodzie brzuch wisi, szlafrok wci
poplamiony mlekiem i ulewaniem, w kuchni baagan, bo jak tylko chce si co zrobi, odzywa si
dziecko... Kto, kto oczekuje ideau, bdzie zawiedziony, krytyczny i da to odczu partnerowi czy
partnerce.
Narodziny dziecka to dowiadczenie, ktre pokazuje, e nikt nie jest idealny. A gdy oczekuje si
ideaw, tolerancja na odstpstwo jest niewielka, atwo o dewaluacj, i to moe by dua prba dla
zwizku.
Pary z maymi dziemi czsto rda kryzysu upatruj w pogorszeniu si ich ycia seksualnego,
bo pord, pog, a potem wiecznie paczcy noworodek i jako tak si robi, e przestaj si
kocha...
Czy rzeczywicie jest tak, e po narodzinach dziecka w sposb naturalny musi pojawia si jaka
zmiana, i to na gorsze? Spotykam duo par, u ktrych okres seksualnego wystudzenia po jednej stronie
czy po obu nastpuje niezalenie od tego, na przykad nie maj dziecka, a odsuwaj si od siebie,
albo zobojtnienie seksualne pojawia si dopiero wtedy, gdy dziecko ma na przykad pi lat.
Spadek fascynacji jest do pewnego stopnia normalny i trzeba sobie jako z tym radzi. Nie ma
sposobu, eby po czterech latach byo tak samo jak przez pierwsze trzy miesice.

Ale przy maym dziecku dochodzi jeszcze potworne zmczenie, brak czasu, a czasem miejsca,
bo dziecko pi z rodzicami w ku.
Dziecko nieprzypadkowo lduje w rodzicielskim ku, czasem zreszt na lata. A seks nie jest
znowu tak mczc czynnoci, nie musi zaj wiele naszego cennego czasu i jeli nawet kosztuje
troch fizycznego wysiku, to dostajemy rekompensat w postaci endorfin i dobrego samopoczucia.
Naprawd nie unika si seksu ze wzgldu na trudnoci organizacyjne i zmczenie. Chodzi raczej
o co innego.
A o co?
Rnie bywa. Gdy przychodzi do mnie para i mwi, e po urodzeniu dziecka ich ycie seksualne
znacznie si pogorszyo, to prosz, eby powiedzieli, jak byo przedtem, i zwykle okazuje si, e ju
kilka lat przed ci nie byo wspaniale. Albo zgaszaj si rodzice trzyletniego dziecka. Twierdz,
e po jego urodzeniu przestali mie ochot na seks. Zaczynamy dry i okazuje si, e ten stan trwa
tak naprawd dopiero p roku, od czasu, gdy ona wrcia do pracy. Ludzie lubi mie jaki powd,
ktry daje pozorne wyjanienie, i czsto w takich sytuacjach wskazuj na dziecko. A skutek jest taki,
e zamiast przyjrze si, co si midzy nimi dzieje, kiedy jeszcze moe nie jest za pno, mwi
sobie: A, co tam, wszyscy mwi, e to tak bywa po urodzeniu dziecka, wic za jaki czas si
poprawi. A za jaki czas sytuacja staje si krytyczna.
Oczywicie narodziny dziecka mog zmieni relacje seksualne jego rodzicw. Mczyzna moe
mie trudno w erotycznym zainteresowaniu ju nie dziewczyn, tylko matk. Kobieta moe si
wstydzi zmian w swoim ciele. Moe, skoro jej partner sta si ojcem, przeywa go jako kogo,
z kim seks nie jest moliwy. Poza tym przez kilkanacie tygodni po urodzeniu dziecka kobieta jest
bardzo zaabsorbowana noworodkiem. Buduje z nim intensywn fizyczn wi i dla niej blisko
fizyczna z innym obiektem, nawet jeli jest to jej ukochany m, wydaje si bezzasadna.
Psychoterapeuta i pediatra Donald Winnicott nazywa to pierwotnym macierzyskim
zaabsorbowaniem. Jeeli jednak ten stan trwa duej ni dwa, trzy miesice, to mamy do czynienia
z niewiadomym uywaniem macierzystwa do swoich celw, na przykad przez argument dziecko
musi spa z nami, a wiadomo, e nie musi.
Ale tak czsto jest atwiej...
Dla kogo? Ostatnio bya u mnie para. Ona mwia, e seks jest utrudniony, bo dziecko pi ca noc
z nimi w ku, oni przez to s wci niewyspani, bo dziecko wierci si i kopie. Pytam: A w jakim
wieku jest dziecko?. Pi lat, ale od urodzenia pi z nami, bo by taki marudny, paczliwy, i teraz
ju tak zostao. Pytanie, dlaczego oni nie zdoali nauczy swojego picioletniego synka spa
we wasnym ku.
Dlaczego?
Moe dlatego, eby ktre z nich nie musiao ju stanowi seksualnej pary ze wspmaonkiem,
ale stworzyo now par rodzic dziecko. Oczywicie to nie jest wiadoma strategia.
Na wiadomym poziomie matka czy ojciec znajduj wiele rzeczowych argumentw za sw decyzj.
Jak si porozumie w sytuacji, kiedy porozumienie wydaje si niemoliwe, a zamiast niego
zaczyna si licytacja: to ja jestem bardziej zmczony, ja si bardziej powicam, ja wicej
daj?

Bardzo atwo jest o poczucie skrzywdzenia po urodzeniu dziecka i obie strony maj powody czu
si obcione i niedocenione. Moda matka czsto ma poczucie, e opieka nad malekim dzieckiem to
jest zadanie przekraczajce siy pojedynczego rodzica. Bo ona musi by cay czas dyspozycyjna
psychicznie i fizycznie, do tego niekiedy podejmowa trudne decyzje dotyczce drugiego czowieka,
na przykad czy wie gorczkujce kilkumiesiczne niemowl do lekarza, czy jeszcze zaczeka. Czy
mona przyj propozycj ssiadki, ktra jest gotowa dopilnowa dziecka przez dwie godziny
dziennie, skoro jej m to alkoholik? Czy karmi piersi, jeli ma si pocztki jakiej infekcji?
A z zewntrz syszy, e nie robi nic nadzwyczajnego: Ja trjk wychowaam i yj powie
teciowa, a m doda: Moja siostra ma dwoje maych dzieci i nigdy nie syszaem, eby si tak
skarya jak ty.
Mody ojciec te uwaa, e wyjtkowo si stara. Jego ojciec to nawet pieluchy nie zmieni, on
kpie, karmi, przewija, a ona wiecznie niezadowolona i tego nie docenia: No i co w tym takiego
wielkiego, e sam upie dzieci, ebym moga wyj wieczorem? Przecie ja codziennie to robi.
To co mamy robi? Cay czas sobie dzikowa?
Ludzie potrzebuj docenienia, uznania, zrozumienia, zwaszcza od najbliszej osoby. Ale jeli nie
chcemy tego zrobi dla wspmaonka (bo nas zawid, nie jest idealny, kiedy, jak nam byo trudno,
wcale nie by troskliwy i kochajcy itp., itd.), to zrbmy to dla nas samych. Inwestowanie
w partnerk czy partnera jest tak naprawd inwestowaniem w siebie. Ile dla niego, dla niej zrobi,
tyle bd z tego miaa, mia.
Co to oznacza w praktyce?
Na przykad to, e jak m wrci z pracy, to ja nie od razu rzuc si na niego z pretensjami, e si
spni, wrcz mu dziecko i powiem, e id do wanny, bo ono znowu ryczao cay dzie i ja ju
mam wszystkiego dosy, tylko dam mu chwil, eby usiad, napi si herbaty, albo nawet wysucham
tego, co wydarzyo si u niego w pracy chocia mam przekonanie, e tutaj dziay si waniejsze
rzeczy, bo zielone kupy, bo dziecko przekrcio si na bok. Moe si okaza, e po pgodzinie on
jest dla nas znacznie lepszym partnerem do pomocy i e chtnie przejmie dziecko na dwie godziny,
a potem z zainteresowaniem wysucha tego, e pieluszki odparzaj i trzeba kupi inne, albo rozterek,
czy ju dawa soczek, czy jeszcze nie. Warto dawa sobie zmiany. Tolerowa to, e kto w danej
chwili czego nie moe albo e teraz zawid, ale na og nie zawodzi, i docenia to, e si stara.
Ale skd wzi energi, eby przeczeka te p godziny?
Zgadzam si, e zajmowanie si malekim dzieckiem od rana do wieczora jest prac katornicz
i wymaga wsparcia. S kobiety, ktre potrafi wok siebie je budowa i korzystaj z pomocy matki,
teciowej, siostry, koleanek. Niektre jednak tego nie potrafi albo nie chc. I wtedy nic dziwnego,
e po 1012 godzinach ju si czeka na ma waciwie tylko jak na kogo, kto zdejmie z nas ciar
obowizku. On te si tak zaczyna czu i w maestwie pojawiaj si rysy.
Jeeli tak jest, to trzeba si przyjrze temu, dlaczego kobieta stworzya wok siebie tak pustk.
Mczyzna te potrzebuje wsparcia poza rodzin?
Jeli korzysta z urlopu ojcowskiego (zwanego brzydko i nielogicznie tacierzyskim), to
z pewnoci. Zajmowanie si dzieckiem na peen etat jest cik prac niezalenie od pci opiekuna.
Do tego dzisiejsi ojcowie to dopiero pierwsze albo drugie pokolenie tak zaangaowane
w rodzicielstwo. O ile ci w drugim pokoleniu maj jaki wzorzec i wsparcie ze strony swoich

ojcw, o tyle ci w pierwszym przeywaj rne rozterki. Bo koledzy mwi: Co ty, baba jeste?
Nie moesz wyj si napi, bo dziecko chcesz kpa?. Jego ojciec krzywo patrzy, jak on karmi
niemowl. eby poradzi sobie z wtpliwociami z zewntrz i wewntrz, mczyzna musi mie
przekonanie, e to ma sens. I odpowiedzie sobie na pytanie: dlaczego waciwie jestem przy
porodzie, skoro mojemu ojcu nawet by to przez myl nie przeszo? Dlaczego jak przychodz
do domu, to zamiast domaga si obiadu, zajmuj si dzieckiem? Jeeli bdzie wiedzia dlaczego, to
poczuje si mocniejszy, a jeli powie: Nie wiem, ona tak chce, co si bd kci, to bdzie mu
trudniej.
Co zrobi, jeli wzajemne pretensje nie s przejciowe, tylko jest to stan, z ktrego nie mona
wyj?
Pytanie Co zrobi? zakada, e istnieje jaki rodek naprawczy w rodzaju: To porozmawiajcie
ze sob szczerze albo Znajdcie troch czasu, eby gdzie razem wyjecha. Tymczasem jeli
napicie, zo, konflikty utrzymuj si przez duszy czas po pojawieniu si dziecka, to znaczy,
e w tym zwizku ju przed urodzeniem dziecka dziao si co trudnego. Niektre kobiety przez cae
ycie obwiniaj mw o to, e nieodpowiednio zareagowali na wiadomo o ciy. Bo ty nic nie
powiedziae, tylko tak spojrzae, to mi odebrao ca rado i ja wtedy zrozumiaam, e tak
naprawd mnie nie kochasz. I niewane, e on potem towarzyszy jej w ciy, przy porodzie,
zajmowa si dzieckiem, zrywa si w nocy i stawa na gowie, eby zapewni byt. To nie wystarcza,
bo on wtedy nic nie powiedzia!
Taka reakcja pokazuje, e poczucie niedocenienia i niekochania jest utrwalonym, atwo si
aktywujcym stanem tej kobiety i cokolwiek zrobi partner, ona i tak bdzie miaa poczucie krzywdy.
On nie zaspokoi jej pragnienia bycia kochan, bo to jest gboka rana, nie z nim zwizana. Ale on jest
najbliej, wic to w nim zostaje umieszczona ta potrzeba.
Osoba, ktra czuje si skrzywdzona, zawsze znajdzie pretekst, eby si umacnia w poczuciu
skrzywdzenia. Pojawienie si dziecka tylko to zwikszy, ale nie w dziecku jest przyczyna. Ono nie
wnosi nowego za, to ju byo wczeniej. Dotyczy to te rnych innych utrudnie relacji wszystko
moe si nasili po pojawieniu si dziecka, na przykad skonno do dystansowania si,
agresywno, ze relacje z teciow, lekcewaenie partnera, draliwo.
Czy idealnie by byo, eby wszystkie trudnoci wyprostowa, zanim si dziecko pojawi?
Nie sdz, eby do kadej sprawy yciowej trzeba byo angaowa psychologa, ale warto
powici troch uwagi temu, co w zwizku uwiera, zamiast tego unika. Bo gdy pojawi si dziecko,
te drobiazgi mog sta si nie do zniesienia. Na przykad obie osoby pracuj, ona zarabia mniej,
ale maj wsplne finanse. Ona kupuje sobie krem do stp i syszy od niego: Jak chcesz takie luksusy
kupowa, to zarb wicej. Moja matka do wszystkiego nivejki uywaa. To sygna, ktry powinien
j zastanowi, skoni do pytania: Czyli mamy jakie oddzielne pienidze? Czy ja przez to,
e zarabiam mniej, mam pyta o kady wydatek?. Ale ona woli to zbagatelizowa. Rodzi si
dziecko, ona jest na utrzymaniu ma, zajmuje si domem i dzieckiem i wtedy syszy: Darmozjad
jeste. Inne kobiety, jak tylko koczy si urlop macierzyski, wracaj do pracy. Chcesz now
pralk, to id zarb. Pojawienie si dziecka sprawia, e konfrontujemy si z problemem, ktry ju
by, i dowiadczamy go jako dramatycznej zmiany. A zalki byy dawno.
No i jest kopot, tym bardziej e dziecko stawia nas w sytuacji, w ktrej ju wiemy, e nie ma
odwrotu, bo na zawsze jestemy zwizani z t drug osob. Mamy poczucie nieuchronnoci.

Moemy si przecie rozwie.


Jeli nawet, to byy m pozostanie ojcem mojego ukochanego dziecka, a eksona matk mojej
maej creczki. Na tym polega, jakkolwiek by to patetycznie brzmiao, nieodwracalne poczenie
naszych losw. Zawsze bdziemy musieli si z byym maonkiem liczy, szanowa uczucia naszego
dziecka do niego, szuka w dziecku jego cech.
To poczucie zwizania na zawsze moe bardzo obcia relacj. Moemy myle; Boe,
co za kajdany! Nie do, e dziecko zabrao mi wolno, to jeszcze na zawsze jestem zwizana
z facetem, co nigdy nie zakrca pasty, chodzi nabzdyczony, w ku mwi, ebym powiczya, bo si
zaniedbaam, cho sam ma brzuch jak ja w ciy.
To poczucie nieuchronnoci ma jakie dobre strony?
Ono moe te dziaa w drug stron i wzmacnia wi. Pozwala spojrze na zwizek tak: Skoro
on/ona ju zawsze bdzie ojcem/matk mojego dziecka, to trudno, bd w t relacj inwestowa.
===b1pjVGde

Dzieci potrzebuj granic, bo one im zapewniaj poczucie bezpieczestwa.


Rodzice lubi sobie dorabia rne ideologie, na przykad bezstresowego wychowania, ktra rzekomo ma suy dziecku
i wspiera jego rozwj. Ale to czsto jest po to, eby zaguszy lk rodzica.
Gdy rodzice id na wywiadwk, od razu myl: Boe, co ja tam o sobie usysz, czego tam znowu nie dopilnowaem, nie
zrobiem, co zaniedbaem?.
Nastolatki musz si buntowa, ale musz te mie rodzicw z autorytetem. Dziecko si wyrywa spod kontroli, ale musi to
robi tak, eby rodzice czuli, e je trzymaj.
Wystarczy, e rodzic przeczyta w pozostawionym niby przez nieuwag pamitniku dziecka, e przy takich rodzicach to tylko
si zabi. Wtedy rodzice wpadaj w panik i dokonuje si rodzinny zamach stanu starzy godz si na wszystko, czego dzieci
zapragn.
Jeli spostrzegam, e mj partner nie stawia jasno granic, to mam wrcz obowizek mu powiedzie: Dosy! Nie zgadzam
si, eby byo tak, e ty bez przerwy rozpieszczasz nasze dziecko, a ja musz stawia granice, wymaga, zakazywa, i dam,
ebymy ustalili wsplny front.

Co by pan powiedzia o rodzinie, w ktrej trzylatek decyduje o tym, kiedy idzie spa, gdzie pi,
co je i o jakiej porze?
Powiedziabym, e to dramat dla dziecka.
Ja syszaam uywane w tym kontekcie sowo szacunek. Szanuj swoje dziecko, wic daj
mu prawo wyboru.
Zgadzam si, e okazywanie szacunku to dua umiejtno rodzicielska, ale trzeba umie odrnia
szacunek od lku rodzicw przed stawianiem granic, przed konfrontowaniem dziecka z zaleceniami
rodzicw. Kiedy damy dziecku zbyt duo wolnoci w podejmowaniu decyzji, zwaszcza w obszarze,
w ktrym brak mu dowiadczenia, to ono po prostu tej odpowiedzialnoci nie udwignie.
Rodzice lubi sobie dorabia rne ideologie, ktre usprawiedliwiaj ich zachowanie
na przykad ideologi bezstresowego wychowania, traktowania po partnersku czy jakiego
innego programu wychowawczego, ktry rzekomo ma suy dziecku i wspiera jego rozwj. Ale
to cae racjonalizowanie czsto jest po prostu po to, eby zaguszy lk rodzica.

Jaki lk?
W dzisiejszych czasach sukces dzieci w zdobywaniu yciowych osigni jest jednym
z podstawowych sposobw uzyskiwania prestiu spoecznego przez rodzicw. Myl, e std bierze
si do powszechny lk rodzicw o to, e moe si okaza, i jest si zym rodzicem, ktry
niewystarczajco kocha, niewystarczajco si troszczy, niewystarczajco duo powica czasu. To
wida szczeglnie wtedy, gdy rodzice id na wywiadwk. Id i od razu myl: Boe, co ja tam
o sobie usysz, czego tam znowu nie dopilnowaem, nie zrobiem, co zaniedbaem?.
Drugim obszarem lku jest obawa, czy moje dziecko bdzie si dobrze rozwija, jeli nie dostanie
tego czy tamtego, na przykad najnowszego modelu komputera, jeli nie nauczy si angielskiego lub
nie posidzie innych umiejtnoci, ktre s bardzo potrzebne w dzisiejszym wiecie, bo wycig
szczurw przyspiesza i zaczyna si coraz wczeniej.
W zwizku z tym rodzice cay swj wysiek wkadaj w to, eby udowodni sobie i caemu
wiatu, e jednak potrafi bardzo zadba o swoje dzieci.
Zadba to znaczy ulega?
Czsto to si przekada na uleganie, czyli nieumiejtno stawiania granic. A dzieci potrzebuj
granic, bo one im zapewniaj poczucie bezpieczestwa. Rodzice, ktrzy umiej zachowa
rwnowag pomidzy mioci, czyli dostarczaniem takich ciepych, penych akceptacji uczu,
a stawianiem granic, ci, ktrzy umiej powiedzie: Nie wolno, Nie zgadzam si, Masz wrci
o 23, i koniec, wietnie sobie radz z wychowywaniem dzieci, bo daj im poczucie oparcia
i w sobie, i w jasnych zasadach, ktre panuj w domu.
A jeli tych zasad nie ma? Albo dzieci o nich decyduj?
Jeli dzieciom pozwala si na wszystko w imi tzw. niekrpowania wolnoci, jakiego gupiego
bezstresowego wychowania, nietemperowania osobowoci, eksplorowania wiata albo jeszcze innej
ideologii, to one zaczynaj eskalowa swoje rne ekstremalne zachowania po to, eby te granice
wreszcie si pojawiy. Testuj rodzicw, eby wzbudzi jak reakcj. Syszaem, jak starsze dzieci
w takich rodzinach mwi nawet: No, nakrzycz na mnie! Daj mi klapsa! Powiedz, e nie mog!.
Jak wyglda takie woanie o granice?
Dzieci robi si niegrzeczne, agresywne, niemie. Kilkulatek przeciony odpowiedzialnoci,
niemajcy oparcia w stanowczych rodzicach ucieka si do takich zachowa jak bierna agresja, bunt.
Ucieka, krzyczy, zamyka si w sobie. Niektre dzieci prbuj w heroiczny sposb podejmowa
jakie decyzje, ale to jest zawsze dramat.
Kiedy takie dziecko dojrzewa, jest jeszcze gorzej, bo nastolatki musz si buntowa, ale musz te
mie rodzicw z autorytetem. To bardzo trudna sytuacja dla obu stron dziecko si wyrywa spod
kontroli, ale musi to robi tak, eby rodzice czuli, e je trzymaj. Nastolatki potrafi znale i trafi
w takie czue punkty u rodzicw, takie obszary ich obaw, e rodzice czuj si, jakby ich kochane
i czue dzieci stay si ich najwikszymi gnbicielami. Mwi na przykad: Jeste zym ojcem, z
matk, Nie kocham ci, Tylko czekam, a skocz 18 lat, i opuszczam ten potworny dom.
Przestraszeni rodzice czuj si niepotrzebni, obraeni i czsto sigaj po jedyny dostpny im
rodek obrony robi wtedy tzw. fochy: zamykaj si, obraaj, odcinaj od kontaktu. Nie potrafi,
boj si powiedzie, e co im si nie podoba, co ich zoci w zachowaniu dzieci. Obraaj si,
zamiast si konfrontowa i mwi: Nie zgadzam si na takie zachowanie, chocia mi na tobie
i kontaktach z tob bardzo zaley. Trudno im si znale w takiej sytuacji, nie rozumiej, e mog

czego zakaza, mog by stanowczy, nie zgodzi si na co i jednoczenie nie zrywa kontaktu. Maj
tendencj do wycofywania uczu i to s niebezpieczne sytuacje dla nastolatka, ktry tego kontaktu
bardzo potrzebuje. On traci moliwo porozumienia, zostaje zupenie sam i czsto prowadzi to
do niebezpiecznego w rozwoju wizi dzieci i rodzicw dugotrwaego zerwania kontaktu.
Jak cen dziecko paci za to, e rodzic oddaje mu wadz?
W maksymalnym wymiarze to jest utrata dziecistwa. Znam takie rodziny, w ktrych dzieci
decydoway o wszystkim: gdzie si jedzie na wakacje, na co si wydaje pienidze, jak si spdza
wolny czas. Wystarczy tylko, e rodzic przeczyta w pozostawionym niby przez nieuwag pamitniku
dziecka, e przy takich rodzicach to tylko si zabi. Wtedy rodzice wpadaj w panik i dokonuje si
rodzinny zamach stanu starzy godz si na wszystko, czego dzieci zapragn. Dla dzieci, ktre w ten
sposb zdobywaj przewanie niechcian wadz, s to sytuacje dramatyczne. Zerwany zostaje
bezpieczny i rozwojowy dla obu stron autentyczny kontakt. Dzieci przedwczenie staj si dorose,
a jednoczenie uwikane w konflikt domowy nie nabieraj takich umiejtnoci, jakie s potrzebne
w kontaktach z rwienikami umiejtnoci negocjacji, rywalizacji, ustpowania, budowania jakiej
spontanicznoci, zadowolenia z siebie.
Staj si apodyktyczne?
Powiedziabym raczej, e zbyt odpowiedzialne. Takie dzieci maj potem w dorosym yciu
kopoty z tworzeniem partnerskich zwizkw, gdy wyszukuj sobie takie osoby, ktrymi trzeba si
opiekowa, albo w ogle nie wchodz w zwizki, bo boj si zosta usidlone w pozycji opiekuna.
To zaskakujce, co pan mwi. Wydawao mi si, e dzieci, ktre rzdz w domu, uwaaj,
e to one s najwaniejsze i to one dyktuj warunki. Tacy mali tyrani.
Nie. To s dzieci, ktre maj poczucie mniejszej wartoci i cigej niepewnoci. S samotne, bez
wsparcia, opuszczone przez rodzicw, za ktrych jeszcze czuj si odpowiedzialne.
Z takich dzieci rzadko wyrastaj tyrani.
A co z rodzicami, ktrzy mwi: Moje dziecko jest najlepsze, najadniejsze, najfajniejsze?
Oni te nie znaj granic?
To jest troch inna bajka. To s rodzice tzw. owieceni, a raczej pseudoowieceni, ktrzy si
gdzie naczytali i nasuchali, e dziecko naley nieustannie chwali bez wzgldu na to, co robi, i nie
dostarcza mu frustracji w postaci negatywnych komentarzy. Uwaam, e to jest jeden z gupszych
mitw, ktre kr po wiecie wrd rnych spraw zwizanych z wychowaniem.
Przede wszystkim cige chwalenie jest z gruntu nieprawdziwe. Dzieci natychmiast wyczuwaj,
e to, co sysz, jest pewnego rodzaju faszem emocjonalnym. Bo w yciu nigdy tak nie jest,
e wszystko, co robimy, robimy wietnie i wszystko si nam udaje. Oczywicie dzieci czsto
wchodz w t gr i potrafi j cynicznie wykorzystywa. Staj si nieufne wobec komunikatw, ktre
sysz, i zaczynaj sprawdza, co si pod nimi kryje, a jedynym sposobem sprawdzania jest bycie
niegrzecznym.
Dziecko nie zapyta: Mamo, dlaczego ty mnie tak bardzo chwalisz? Dlaczego mwisz, e wietnie
mi idzie w sporcie, kiedy wszyscy inni mwi co innego?. W zwizku z czym dzieci testuj tak
sytuacj, eby ona si jako ujednoznacznia, bo tskni za tym, eby byy jasno postawione granice
i adekwatny przekaz o tym, e s kochane.

Ale przecie takie dzieci cigle otrzymuj komunikat, e s kochane. Kiedy zachowuj si
niegrzecznie, rodzice tumacz: A bo on ma taki temperament, Jest ywy albo Od maego
ma swoje zdanie.
To wynika z tego, e rodzic boi si stawia granice, boi si interweniowa i racjonalizuje sobie
swj lk, tumaczc sobie i innym, e ma jakie wyjtkowe dziecko. Wtedy pojawia si stwierdzenie:
Jasiu, nie bij wujka, bo si spocisz!. Efekt jest oczywicie ten sam dziecko czuje si opuszczone
i samotne.
Jeli rodzice chc osign jakie sukcesy w wychowaniu, musz by autentyczni i spontaniczni.
Musz by czytelni emocjonalnie dla swojego dziecka. Nazywa rzeczy po imieniu. Porak nazywa
porak, ale nie zostawia dzieci samych z t porak. Mona powiedzie: Nie udao si, ale jestem
z tob, moemy o tym porozmawia, ustalimy jaki plan, eby nastpnym razem byo inaczej. Mog
ci przytuli, pocaowa, pjdziemy do kina, pogadamy eby dziecko nie otrzymao z kolei takiego
komunikatu, e jest wane tylko wtedy, kiedy odnosi sukcesy.
S oczywicie tacy rodzice, ktrzy wylewaj na dziecko kube zimnej wody, kiedy odnosi sukces,
bo maj w gowie jaki chory pomys, e jak si dziecko chwali, to si je rozpuci. Ale to jest
przegicie w drug stron.
Jakie koszty ponosi takie dziecko, ktre jest bez przerwy chwalone?
Czuje si niepewnie. Paradoksalnie, jako dorosy ma kopoty z poczuciem wartoci. Bo wiat
przynosi rne dowiadczenia, rwnie takie, w ktrych ludzie maj do nas pretensje, s
niezadowoleni z tego, co robimy, s na nas li. Takie dziecko si nie zahartuje. Ono nie wie, jak si
zachowa w sytuacjach trudnych, bo najwaniejsze dla niego osoby postanowiy je przed tym
ochroni. A od rodzicw najatwiej, najbezpieczniej byoby przyj negatywne informacje.
Dlaczego niektrym rodzicom tak trudno jest stawia granice?
To s przewanie rodzice o duym poziomie lku i maym poczuciu wasnej wartoci. Boj si,
e jak postawi granice, to nie bd fajni, zostan odrzuceni przez dzieci, nie bd przez nie kochani.
A dzieci to oczywicie szybko wyczuwaj i w rnych rozgrywkach mwi do takiej mamy, kiedy s
niezadowolone: Nie kocham ci!. Ona, zamiast powiedzie: No, no, ja ci zaraz dam!, zaczyna si
przejmowa, zamartwia i gwkowa, co by tu zrobi, eby to dziecko j jednak kochao i byo
szczliwe. Kiedy dziecko rzuci si na ulic, bo nie dostao cukierka, krzyczy i tupie, taka przeraona
matka natychmiast mu kupi tego cukierka, eby je udobrucha. Ona boi si kompromitacji, opinii
innych ludzi. Myli, e inni pomyl, e jest z matk. Nie ma takiej wewntrznej pewnoci, e ma
prawo powiedzie swojemu dziecku nie.
Skd ten brak pewnoci?
W psychologii s takie pojcia jak ludzie zewntrzsterowni i wewntrzsterowni. Oczywicie
te sposoby budowania relacji ze wiatem powstaj w wanych relacjach w dziecistwie.
Zewntrzsterowni bardziej si orientuj na to, eby otoczenie byo z nich zadowolone,
a wewntrzsterowni maj taki kompas wewntrzny, ktry im mwi, czego chc, a czego nie chc,
i posuguj si nim w podejmowaniu decyzji. Wewntrzsterowna matka spokojnie reaguje na to,
e jej dziecko rzucio si na ulic. Powie: Uspokj si, wstawaj natychmiast!. Znajduje adekwatny
sposb reakcji na trudn sytuacj. Zna swoje granice i kategorycznie si nie zgadza na takie
zachowanie. Natomiast matka zewntrzsterowna wpada w panik, stresuje si tym, jak otoczenie
zareaguje. eby dziecko spacyfikowa, natychmiast spenia jego zachciank. I jest dramat, bo takie

zachowanie si utrwala, a matka yje w coraz wikszym przekonaniu, e jest z matk. Jednoczenie
wiat dowiadcze dziecka staje si chaotyczny, nieuporzdkowany, a wic peen lku i zagroe.
Czy co mona powiedzie o rodzinach, w ktrych wychowali si ludzie zewntrzsterowni?
Duo niepokoju wynosi si z takich rodzin, w ktrych byo si kochanym w warunkowy sposb.
Kocham ci, bo wynosisz mieci, Kocham ci, bo masz dobre stopnie i jeste grzeczna, Mj syn
jest wspaniay, bo sobie dobrze radzi w walkach z rwienikami. Wszystkie te warunkowe sposoby
dawania uczu rodz napicie i lk lk, ktry uzalenia potem ludzi dorosych od opinii innych
osb. Spenianie oczekiwa i pracowanie na dobr opini u innych ludzi staje si wartoci
waniejsz ni wiadomo, czego ja chc i co dla mnie jest wane.
Kiedy tacy doroli maj dzieci, zdarza si, e opinia dziecka staje si waniejsza od ich wasnej,
wic robi wszystko, eby to dziecko zadowoli.
Czy tacy rodzice maj jakie korzyci z tego, e oddaj wadz dzieciom?
Due, bo dziecko, ktre musi decydowa za wszystkich, zwalnia rodzicw z odpowiedzialnoci
za ich wasne problemy, za relacj, ktr maj midzy sob. W takiej sytuacji zawsze w tle jest jaki
konflikt rodzicielski bardziej lub mniej uwiadamiany. W psychologii, w terapii rodzin to si nazywa
utrjktowieniem relacji. Rnie to moe wyglda. Niekoniecznie musi by tak, e dziecko rzdzi
i rozkazuje rodzicom. Dziecko, ktre czuje si odpowiedzialne za rodzin, moe na przykad uciec
w chorob albo sprawia kopoty wychowawcze, albo si zamyka, albo wchodzi w sojusz z jednym
rodzicem przeciwko drugiemu. W takiej sytuacji rodzice mog zawiesi swoje spory, gdy maj
problem z dzieckiem. Znam taki przypadek, gdy nastoletnia dziewczyna potrafia swoim absolutnie
destrukcyjnym zachowaniem doprowadzi do tego, e rozwiedzeni rodzice opucili swoich nowych
partnerw i zeszli si z powrotem, eby si ni zajmowa. Tak dzieci czasami ciko psychicznie
pracuj, aby uratowa maestwo rodzicw, spjno rodziny.
Powiedzia pan o sojuszu dziecka z jednym rodzicem przeciwko drugiemu. Czy nie jest tak,
e w rodzinie, w ktrej jeden rodzic jest bardzo ulegy, drugi automatycznie zamienia si
w policjanta i tutaj pojawia si pole do powstawania sojuszy? Ja i fajny tata kontra mama
policjantka?
To, e kto jest ulegy, wcale nie oznacza, e tylko takie zachowania prezentuje, a to, e kto jest
dominujcy, nie oznacza te, e tylko takie zachowania prezentuje. Czsto ulego jest form agresji,
a dominowanie jest form woania o kontakt i blisko. Problem jest gdzie indziej.
Rodzice, kiedy wchodz do zwizku, wnosz jaki posag w sensie dowiadcze. Maj wzajemne
oczekiwania w stosunku do partnera, wizje dotyczce zwizku. Czsto przyczyn konfliktu w parze
jest brak poczucia wartoci partnerw. Wtedy obydwoje uwaaj, e ta druga strona ma kocha
bezwarunkowo, zaspokaja wszystkie ich potrzeby. Ale taka sytuacja na dusz met nie moe trwa.
W yciu pary nieuchronnie pojawiaj si kryzysy, zo, niezadowolenie z partnera. Wtedy padaj
zdania: Ty mnie niewystarczajco kochasz lub: Ty mi niewystarczajco pomagasz. Ona mwi:
Ja jestem dla ciebie niewana. On mwi: Ja mam za mao uczu. Pojawia si wtedy duo
frustracji, zoci, walki, agresji. Jeli w swoim mniemaniu nie dostaje si czego od partnera, to si
tego szuka na zewntrz. I to jest dobre pole do tworzenia sojuszy i do tego, eby wanie dzieci
wziy odpowiedzialno za rodzicw. Staj si one elementem tej gry, tego taca rodzinnego. Crka
si przyjemnie umiecha, jest mia, mwi mie rzeczy. Wtedy atwo stworzy sojusz z crk. I w ten
sposb sygnalizuje si swojej onie: Widzisz, nasze dziecko si poznao na tym, kto tu jest dobrym

czowiekiem. Gdyby ty widziaa to, co widzi nasza crka, toby nasza relacja wygldaa zupenie
inaczej. Ten mechanizm jest zreszt najczstszym powodem powstawania wszelkiego rodzaju zdrad.
To zapytam inaczej. Czy jest jaki sposb na to, eby wpyn na rodzica, ktry bez przerwy
ulega i w naszym mniemaniu krzywdzi w ten sposb dziecko?
Jeli spostrzegam, e mj partner nie stawia jasno granic, to mam wrcz obowizek mu
powiedzie: Dosy! Nie zgadzam si, eby byo tak, e ty bez przerwy rozpieszczasz nasze dziecko,
a ja w zwizku z tym musz stawia granice, wymaga, zakazywa, i dam, ebymy ustalili jaki
wsplny front.
Ale trzeba to zrobi na osobnoci, bez dziecka, ebymy mogli razem wypracowa jakie
stanowisko. Jeli taki kryzys nastpi, to pojawia si szansa na zmian. Rodziny zawsze si zmieniaj
wtedy, gdy dochodzi do jakiego kryzysu, nawet maego. Kiedy ludzie si ze sob pokc, wywal
rne swoje pretensje i nie poobraaj si na siebie na mier i ycie, wtedy mona powiedzie
sobie takie rzeczy, ktrych nigdy przedtem by si nie powiedziao. Jeli ludzie potrafi si w tej
ktni nawzajem usysze, wtedy jest szansa na porozumienie i zmian.
Natomiast w przypadkach, nazwijmy to, patologicznych, kiedy wanie jeden z rodzicw jest
w sojuszu z dzieckiem przeciwko drugiemu, tego typu interwencje s w zasadzie niemoliwe.
W takich ukadach caa rodzina albo przynajmniej rodzice powinni uda si po profesjonaln pomoc,
bo to sygnalizuje duo gbsze problemy w ich relacji.
Wtedy pracuje si z ca rodzin?
Najlepiej. Albo przynajmniej z par maesk eby takim rodzicom pokaza, e uywaj
swojego dziecka do tego, co tak naprawd dzieje si midzy nimi. I ono paci za to ogromn cen,
bo jeeli mwi co miego ojcu, to si gniewa mama, a jeli powie co miego matce, to ojciec si
czuje zdradzony.
Mio, blisko w rodzinie przestaj mie charakter autentycznego, spontanicznego rda
rozwoju, staj si wanie wspomnianymi wczeniej warunkowymi uczuciami.
Czy dzisiaj wicej rodzicw ma problem z wytyczaniem granic dzieciom w zwizku z tym, e s
bardziej zapracowani i w ten sposb, pozwalajc im na wszystko, rekompensuj swoj
nieobecno?
Na pewno co takiego jest, ale stawianie granic jeszcze jako im si udaje, natomiast wida,
e dzisiejsi rodzice maj ogromny problem z budowaniem bliskoci z dziemi, szczeglnie tymi
wikszymi. Nie traktuj dzieci jak partnerw w rozmowie. A trzeba pamita, e dzieci nie s
naszymi partnerami w zasadzie w adnej innej dziedzinie poza jedn okazywaniem uczu. Jeeli
chodzi o yciowe dowiadczenia, to my po prostu wiemy lepiej, jestemy mdrzejsi. Jeli natomiast
chodzi o uczucia, to s one niezalene od dowiadczenia. Dzieci przeywaj takie same uczucia jak
my i obie strony mog sobie tutaj duo powiedzie. Nawet jeli dziecko jest bardzo mae.
Czy podstaw budowania autorytetu jest umiejtno rozmawiania o uczuciach?
To jest nasz obowizek. Szczeglnie rozmawiania o uczuciach trudnych. I to powinno dziaa
w dwie strony. My powinnimy umie komunikowa dzieciom, e mamy do nich o co pretensj,
e jestemy li, e si na co nie godzimy, i dzieci rwnie maj mie prawo do wyraania takich
uczu w stosunku do nas. Takie uczucia s w yciu nieuchronne i w aden sposb nie przekrelaj
mioci. One tylko wiadcz o tym, e nasza relacja jest prawdziwa. A dopiero w takiej relacji

mona czu si bezpiecznie.


Kiedy mwi partnerowi lub dziecku, e co mnie zoci, co mi si nie podoba w jego
zachowaniu, i potrafi take okazywa mio, to wtedy wanie najbardziej dbam o swoich bliskich.
===b1pjVGde

Nie ma co matek wpdza w poczucie winy, e one wszystko robi le, bo i tak matki s dziewczynk do bicia, odkd zaczo
si poszukiwanie rde trudnoci yciowych w dziecistwie.
Matka myli: Oni tam j krzywdz, ja musz tam ruszy i jej broni, bo na pewno j gorzej traktuj ni innych.
Crka: Co le robi, skoro mama tak si niepokoi, nie mog jej martwi, na drugi raz lepiej jej nic nie powiem.
Im gorsza bya matka, tym bardziej jest ona obecna w przeyciach i mylach dziecka. Tylko e jest to obecno niszczca.
Dzieci moe i suchaj naszych mdroci, ale przede wszystkim patrz na nasze ycie.

Dlaczego, jeli nawet nasza relacja z matk jest dobra, pojawiaj si napicie, rozczarowanie,
pretensje? Czy idealna relacja z matk jest w ogle moliwa?
Z perspektywy gabinetu psychoterapeutycznego wida, e wana jest nie tylko relacja z realn
matk, ale te z matk w rodku siebie, jak o niej opowieci, klimatem emocjonalnym, wyrazistym
wspomnieniem. Tym wewntrznym obrazom matek, tak jak i ywym zreszt, do ideau daleko. I nic
dziwnego, bo do kadego zwizku ludzie wnosz i to, jacy s, a nie s idealni, i to, jakie maj
oczekiwania, a te oczekiwania, zwaszcza na poziomie niewiadomym, s nierealistyczne i speni
si ich w stu procentach nie da. Relacja matka crka jest bardzo wana, wic odstpstwa od ideau
dotykaj szczeglnie. W wanych relacjach czsto chce si jednoczenie rzeczy, ktre s nie
do pogodzenia, wic rozczarowanie, al i zo s nieuchronne.
Na przykad?
W okresie dojrzewania crka, lat 14 czy 15, chciaaby, eby z jednej strony matka bya mdrym
oparciem, autorytetem moralnym, wiarygodnym drogowskazem, a z drugiej eby w nic si nie
wtrcaa, zostawia jej cakowit wolno, dawaa pienidze, ktre ona wyda, na co chce, pozwalaa
jej wraca o dowolnej porze i akceptowaa nocowanie kolegw. adna matka si w tym nie wyrobi,
cho niektre prbuj, ale to psychologicznie niemoliwe. Pojawiaj si rozgoryczenie, konflikty.
Niektre matki z kolei chc zatrzyma na zawsze swoj ma dziewczynk zalen od nich
we wszystkim i w nie zapatrzon, a jednoczenie by dumne z samodzielnej modej kobiety, ktra bez

obawy idzie przez wiat.


Ale w caej tej niemonoci matkom i crkom jako si ukada. Te trudne, bolesne momenty
mijaj, pozostaje emocjonalna wi. Nie ma co matek wpdza w poczucie winy, e one wszystko
robi le, bo i tak matki s chopcem czy raczej naleaoby powiedzie dziewczynk do bicia.
A ju zwaszcza odkd zaczo si poszukiwanie rde trudnoci yciowych w dziecistwie.
I osob, ktra tradycyjne najwicej czasu powicaa dzieciom, bya matka...
Od jakich stu lat obwinia si matk o wszystkie nieszczcia, ktrych dowiadcza dziecko. Uwaa
si, e ona odpowiada za struktur psychologiczn czowieka, za ewentualn psychopatologi te.
Jeli dorosa crka nie umie uoy sobie stosunkw z mczyznami to przez matk, jeli ma kopot
z dyscyplin czy z publicznymi wystpieniami te, itd. Do niedawna byy nawet teorie nigdy
niepotwierdzone przez wyniki bada e jej win jest autyzm albo schizofrenia dziecka. Nawet ukuto
takie pitnujce okrelenie matka schizofrenogenna.
Jednak nawet jeli uznajemy, e dowiadczenia z wczesnego dziecistwa s rzeczywicie
kluczowe, to dzisiaj w wychowanie dzieci (rwnie crek) w coraz wikszym stopniu zaangaowani
s ojcowie. Zaczto te docenia rol rodowiska rwieniczego. Wicej wiemy o czynnikach
wrodzonych. Czyli wina ulega pewnemu rozproszeniu.
Ale z odpowiedzialnoci tak cakiem matek zwolni si nie da, bo jednak zaley od nich bardzo
wiele.
I matki zdaj sobie z tego spraw, std to poczucie winy, e nie s wystarczajco dobre?
Kiedy ksztatuj si podstawy osobowoci dziecka, czyli na samym pocztku, matka jest na og
mod kobiet, nie bardzo wiadom wielu spraw. Nie wie jeszcze do koca, czego chce. Czy dobrze
wybraa drog yciow, czy partner nadaje si na ojca, czy dobrze, e dziecko urodzia teraz, a nie
pniej albo wczeniej. Ma mas pyta i ma prawo popenia bdy. No i nie ma wielkiego
dowiadczenia yciowego.
Waciwie najprociej byoby, gdyby dzieci rodziy spenione yciowo emerytki. Taki
emerytalny stan ducha, kiedy wie si ju, co jest w yciu wane, a co mniej, sprawiby,
e macierzystwo byoby bardziej wiadome i spokojne. A te osigno si ju to, co byo moliwe,
dziecko nie zagradza drogi do sukcesu.
No ale biologia przewidziaa to inaczej i dzieci ma si na og do modo. A dzisiejsze
dziewczyny maj wiadomo, e od nich zaley jaka cz przyszego ycia maego czowieka.
Dobrze, e to wiedz, ale czasem wzbudza to w nich tak wiele lku, e zamiast kierowa si
naturalnym matczynym talentem, prbuj wszystko zaplanowa i kontrolowa.
A przecie wida, e ten wiat jako si ukada. Kobiety rodz crki, ktre te si z kim wi
i zostaj matkami i tak to si toczy. Wikszo matek wywizuje si dobrze z tego zadania
rodzicielskiego.
Bywa jednak, e si nie wywizuje. Na czym to moe polega?
Jedne wywizuj si lepiej, innym mniej si to udaje. Czyli jednak mamy obcia matki w tej
rozmowie?
No c, nie da si ukry, e postawa matki moe bardziej lub mniej sprzyja rozwojowi zdrowego
i szczliwego dziecka. Matka moe na przykad ca swoj energi yciow koncentrowa na crce.
Wbrew pozorom to nie za dobrze i dla niej, i dla dziecka, bo brakuje jej dorosego dystansu.
Na przykad matka czuje si yciowo niespeniona i w roli macierzyskiej chce odnale sens

ycia. Wtedy wszystko, co robi crka, ma dla niej olbrzymie znaczenie i jest traktowane jako wasny
sukces albo poraka. Jeeli crce co si uda, matka przypisuje to sobie, popada w samozachwyt
i domaga si uznania. Nazywa si to oczekiwaniem od crki gratyfikacji narcystycznej.
Jedna z pacjentek mwi: Nie potrafi jej powiedzie o awansie w pracy, o udanych wakacjach,
bo wiem, e uzna to za swoj zasug, tak jak w dziecistwie, kiedy zawsze okazywao si, e jej
zdaniem nauczyciele czy koleanki lubi mnie tylko dlatego, e jestem jej crk. Ale jak co byo
le, to dlatego, e ja si nie staraam i przyniosam jej wstyd.
Albo matka obwinia si za normalne procesy rozwojowe dziecka, myli, e jest z matk, jeli
crka jest niezadowolona, pacze czy ma trudniejszy okres w yciu. Przejmuje si, godzinami o tym
z crk rozmawia, wynajduje rodki zaradcze. Tyle e dziewczynka ju za chwil widziaaby to
w innych barwach, ale reakcja mamy j przytrzymuje. Myli: Co le robi, skoro mama tak si
niepokoi, nie mog jej martwi, na drugi raz lepiej jej nic nie powiem. A mama po prostu nie czuje
si bezpiecznie, gdy pojawiaj si jakiekolwiek trudniejsze momenty.
Moe ona boi si wiata ludzi dorosych?
Z pewnoci, bo takimi jestemy matkami, jak yjemy, przecie to nie kostiumowa rola, z ktrej
wychodzimy po przedstawieniu.
Jeli kobieta czuje si ze sob le, to moe wyobraa sobie, e jej dziecko bdzie zawsze
odrzucane jak pjdzie do przedszkola, to bdzie bite lub wymiewane; jak pjdzie do szkoy, to
nauczyciele si zawezm; jak znajdzie chopaka, to on bdzie tylko myla, jak j wykorzysta,
cokolwiek by to w dzisiejszych czasach oznaczao. No i crka idzie do przedszkola, przeywa
rozstanie z bezpiecznym domem i okazuje to na rne sposoby, a matka myli: Oni tam j krzywdz,
ja musz tam ruszy i jej broni, bo na pewno j gorzej traktuj ni innych. Jak matka boi si
ycia, to lk dotyczy te bliskich osb boi si za crk i w kocu crka zaczyna si ba ju sama
za siebie.
Czy matki na og chc, eby crki byy takie jak one?
To nie zawsze takie proste. Kobieta, ktra jest ze swojego ycia z grubsza zadowolona, nie
potrzebuje hodowa wasnych klonw, raczej z yczliw ciekawoci patrzy, co i jak crki
wybieraj. Ale jeli matka ma poczucie niespenienia, moe chcie, by dziewczynka bya taka, jaka
ona by chciaa by. Albo chce, eby crka naprawia jej bdy. Te sytuacje nie s rozwojowo
korzystne.
Dlaczego?
Jeli crka czuje ze strony matki presj (Bd taka jak ja, tylko lepsza, Bd tym, kim mnie si
nie udao by), to zatraca kontakt ze sob i trudniej jej odnale swoje pragnienia, aspiracje.
Miaam pacjentk, crk piknej, bardzo skoncentrowanej na swojej atrakcyjnoci kobiety.
Pacjentka bya otya, zaniedbana, wrcz programowo niekobieca. Mwia: Jak widz to
rozczarowanie w oczach mojej mamy, to nawet si nie chc stara i tak nigdy nie bd taka jak
ona. Jej siostra, crka tej samej matki, od 15. roku ycia na kolejne urodziny domagaa si
w prezencie operacji plastycznych i je dostawaa.
Jeli matka chce, by crka bya inna od niej samej, to dziewczynka ma kopot, bo nie rozumie,
czym ma si kierowa. Na przykad matka, ktra sama jest lkliwa wobec wiata, mwi: Tylko
pamitaj, nie daj si. Jak ci kto co powie, to nie daj si zakrzycze. Walcz o swoje. Crka dostaje
sprzeczne przekazy z jednej strony widzi na co dzie mam, ktra nie protestuje, kiedy tata mwi

do niej: Stul pysk, gupia babo, z drugiej syszy: Nie daj si.
Czy ona moe si z tego jako wyzwoli?
May czowiek nie moe porzuci rodzicw ani realnie, ani emocjonalnie. Ma mam tak, jak
ma, od niej zaley moliwo przetrwania i do tej mamy dziecko si dostosowuje. W dorosym yciu
wicej od nas zaley, ale matka w nas tkwi. Moe ju nie y, a my wci mamy z ni problem.
Pacjentka mi mwi: Pomylaam, e jak ju mam t profesur, wreszcie powiedziaaby mi, e si
mylia, nie jestem tylko adniutkim stworzonkiem bez mzgu, byaby ze mnie dumna. Ale potem
przysza kolejna myl: E, raczej by powiedziaa, e to adna sztuka w takiej dziedzinie. Pewnie
miaaby racj....
Cz matczynego przekazu nie bya kierowana bezporednio do crki, ale ona widziaa, jak matka
odnosi si do ojca, jak si zachowuje wobec innych ludzi, dzieci, wiata. I uczya si.
Czsto sysz takie zdanie od kobiet: Zrobi wszystko, eby nie by jak moja matka. Co si
za tym kryje?
Cz kobiet tak buduje swoj tosamo, e staraj si by odwrotnoci matki. To si nazywa
przeciwzaleno. Im si wtedy zdaje, e yj swoim yciem, ale to zudne, bo s uzalenione
od matek, tylko w negatywie. Na przykad jak matka zajmowaa si dziemi i domem, to one pjd
w wiat, zbuduj karier, a o dzieciach pomyl potem. Po czym okazuje si, e czego im brakuje,
ale nie sysz tego gosu, tylko na olep biegn jak najdalej od matki. Mwi: Mam prawo
do wasnych bdw, ale to nie bdy, to chykiem toczona wojna z matk eby tylko nie uzna jej
racji. W rezultacie ycie moe zmierza ku katastrofie, a moda kobieta i tak nie czuje si wyzwolona,
bo nie ona napisaa scenariusz.
Jak mona zrealizowa wasny scenariusz?
Trzeba przetworzy przekaz matki i wybra, co nam si podoba, a czego na pewno nie chcemy.
Odrni to, co matka mwi, od tego, jak prowadzi swoje ycie. Bo trudno uwierzy komu, kto
mwi o czym, czego nie dowiadczy. Jeeli matka mwi: Godziam prac i rodzin w taki sposb,
e mi si udao, i mog ci powiedzie, jak to zrobiam, to jest jaki przekaz. Ale jeli mwi:
Zajmowaam si dziemi, a powinnam bya prowadzi ycie zawodowe. Ty zrb inaczej, to crka
ma prawo powiedzie: Nie wiem, czy mog ci posucha, bo ty tak nie zrobia, i wcale nie wiem,
czy si na tym znasz.
Dzieci moe i suchaj naszych mdroci, ale przede wszystkim patrz na nasze ycie.
Co widzi dziewczynka, ktrej matka jest praktycznie nieobecna, bo na przykad duo pracuje
albo woli si bawi?
Coraz wicej jest takich matek. One mwi: Miaam wyrzuty sumienia, e j zostawiam, ale ona
sama, jak bdzie troch starsza, to doceni, e ma matk spenion i zadowolon z ycia, nie tak
zgorzknia, co si powicaa. Zupenie, jakby byy tylko te dwie moliwoci!
Matka, ktrej gwnie nie ma, a jak ju przelotnie si pojawia, to jest cudowna i emocjonalna, jest
jak zimny ogie rozbyskuje na krtko, a potem zostawia po sobie tylko wspomnienie. Dziewczynka
bardzo pragnie by taka jak ona. Bo mama jest piknie ubrana, pachnca, zabawna, ma tyle sukcesw,
opowiada niesamowite historie. I creczka strasznie si do niej przywizuje, cigle tskni. Czsto,
nawet jako dorosa, nie potrafi si z matk psychicznie rozsta.

Wydawaoby si, e bdzie mie z ni saby kontakt.


Bo te nie ma kontaktu ani dobrej wizi, ale jest bolesna tsknota i niespenienie. Nieregularne
wzmocnienia s najsilniejsze. Matki mao dostpne, wycofane czy wrogie wi crk znacznie
bardziej ni matki do dobre. Cae ycie dorosej kobiety moe przebiega pod jej dyktando. Im
gorsza bya matka, tym bardziej jest ona obecna w przeyciach i mylach dziecka. Tylko e jest to
obecno niszczca.
Dobra matka po prostu jest. Mona si do niej zwrci. Nie pasoytuje na psychice dziecka,
a pniej dorosego. Zrobia swoje. Daa crce si, odporno, moliwoci, model kobiecoci,
a ona nie musi dziecico do matki lgn, bo to ju dorosa, partnerska relacja. Dorosa crka moe
starzejcej si matce pomc, porozmawia z ni, mog razem robi to, co lubi. Ale nie ma tu
cigego poczucia rozczarowania, niespenienia, tsknoty, lku przed ponownym odrzuceniem, czyli
czego podobnego do zakochania, ktre nie znalazo pozytywnej puenty.
Dobra matka to taka matka, ktra jest, kocha i akceptuje swoje dziecko?
Gdyby dokadnie byo wiadomo, co to znaczy kocha... I gdyby mona to byo tak sprecyzowa,
eby dla matki wynikay z tego konkretne wskazania, ktre daj jej wsparcie, to pewnie tak.
Dodaabym jeszcze: stawia granice bo bez tego nie ma dobrego rodzicielstwa.
Matka ma zaspokaja rzeczywiste potrzeby dziecka, a nie te, ktre wydaj jej si wane. Nie jak
matka, ktra karmi dziecko z zegarkiem w rku. Dziecko sobie pi w najlepsze, nie zdradza oznak
niepokoju, godu, a matka je budzi i tarmosi, bo jest czas. Robi to, eby zmniejszy swj niepokj.
Matki czsto zaspokajaj potrzeby dziecka, ktre s tak naprawd ich potrzebami. Na przykad
mama myli, e jej creczce na pewno jest przykro, e ma tylko jedn koleank. Nie rozmawia o tym
z ni, tylko rozpytuje wychowawczyni, zaczyna co organizowa. Tymczasem dla crki akurat
wane jest nie to, eby mie duo znajomych, tylko eby oni byli naprawd bliscy. A mama sdzi,
e trzeba mie duo kolegw i koleanek, bo przecie ludzie zdradzaj, odchodz i warto mie
w zanadrzu inne osoby.
Czyli trzeba by, sucha...
...powciga reakcje i stara si rozumie. Nie traktowa swojej wizji wiata jako wytrycha
do przey swojej crki.
Jeeli chcemy si czego od dziecka dowiedzie, to nie moemy wiedzie z gry. Crka wraca
ze szkoy, a my pytamy: A co ty taka smutna jeste? A, pewnie dlatego, e znowu si z t Agat
pokcia. Mwiam ci, e to nie jest twoja szczera przyjacika. Ona na pewno ci obgaduje
z innymi. Nawet jeli to prawda, kontakt si rwie, bo crka czuje, e matka nie jest zainteresowana
jej przeyciami, tylko swoimi wyobraeniami. Tym bardziej gdy o adn Agat wcale nie chodzi,
tylko na przykad o lk crki, e si nie dostanie do wymarzonego liceum, do ktrego id wszyscy,
w tym jeden szczeglnie wany chopak.
Zauwayam, e dorose kobiety, ktre maj trudne relacje z matkami, chtniej buduj
przyja z mczyznami.
Wi z matk jest bardzo istotna, jeli chodzi o relacje i z kobietami, i z mczyznami. To jest
relacja z najwaniejsz kobiet w naszym yciu i jeli si okazuje, e ta kobieta jest zawodna,
na przykad zaczyna z crk rywalizowa albo ni manipulowa, albo j odrzuca, to dla takiej
dziewczynki, w miar jak doroleje, relacje z innymi kobietami wydaj si ryzykowane. Niczego
dobrego si po nich nie spodziewa.

Jeli z ojcem uoyo si lepiej, to do mczyzn bdzie jej atwiej si zblia. Ale niekoniecznie
wchodzi w zwizki.
A jak relacja z matk wpywa na to, jak si ksztatuj relacje crki z mczyznami?
Bardziej istotne jest, jak matka rzeczywicie ukada swoje relacje z mczyznami, ni jakie nauki
prbuje crce przekaza. Dziewczynka uczy si podstaw kobiecoci od swojej matki, zdarza si,
e nie podoba jej si, jak matka pozwala si traktowa przez ojca, a potem i tak lduje w czym
bardzo zblionym.
Jeli matka jest samotna i nieszczliwa, crka moe mie kopot w tworzeniu dobrego zwizku,
bo to tak jak zdrada matki. Moja pacjentka mwia: Jak si zakochiwaam, to matka nie bya tym
zbyt zainteresowana, nudzio j to. Ale jak si koczyo, to cigle chciaa rozmawia, mwia,
e od razu jej si wydawao, e nic z tego nie bdzie. Tak jakby bya zadowolona.
Ale nawet najlepsza matka prbuje w relacjach z mczyznami wspiera crk wedug swojego
dowiadczenia. A czasy si zmieniaj. Mode kobiety yj i myl inaczej ni dwa pokolenia temu,
a wiele matek patrzy na to z trosk i lkiem, bo sdz, e jak ona tak si bdzie do tych chopakw
odnosia, to aden jej nie zechce, a to przecie najwaniejsze. I z tego niepokoju bdzie crk cigle
strofowa: Jak ty wygldasz?, Co ty powiedziaa?. Przytya, Schuda, On ci zostawi
itd. A crka uwaa, e ma prawo wybiera, nie chce udawa potulnej, ycie bez mczyzny nie
wydaje jej si najwikszym dramatem, jaki mgby j spotka. Jak ju jest z mczyzn, to oczekuje
modelu partnerskiego, a mama jej mwi: Dziecko, m musi mie podane jedzenie, jak z pracy
wraca. I kto to widzia, eby chop dzieciaka przewija.
Czy matki maj skonno do bardziej surowej oceny crek ni synw?
Moe nie bardziej surowej, ale do oceny w ogle. Mode matki czsto mwi o tym, e przeywaj
wiksze oniemielenie, kiedy rodzi si synek, bo to jest dla nich nowe, obce stworzenie. Natomiast
crka, ktra jest jak matka, tylko zmniejszona, nie wzbudza dystansu, oniemielenia. Dziewczynka
jest dla matki bardziej oswojona, wic matka jest mniej ostrona, mniej uwana, eby nie urazi, nie
zrani, czsto zakada, e dobrze wie, co si z crk dzieje. Chopiec wymaga od matki wicej
gotowoci do zrozumienia obcego jej wiata, matce trudniej uzna, e to jest jej wiat, dobrze jej
znany, jak to bywa w przypadku crki.
Jak si dowiedziaam, e bd mie syna, a miaam ju crk, to koleanki, matki chopcw,
mwiy mi: O, zobaczysz, to inna jako.
Nie chciaabym pani niepokoi, zreszt pewnie pani sobie z tym radzi, wspomn jednak, e jest
bardzo duo starszych dziewczynek, a potem kobiet, porzuconych przez mam dla modszego synka.
Ukochana creczka nagle staje si tylko starsz siostr chopczyka, do ktrego mama si bez przerwy
zwraca i go wielbi. Dziewczynka czuje si zostawiona, gorsza.
Jak ona to rozumie?
Czsto jest przekonana, e zostaa odrzucona, bo nie jest chopcem. Gdy dorasta, czuje, e bez
wzgldu na to, jak byaby wspaniaa i jakiego wyczynu by dokonaa, to i tak nic nie jest warta, bo nie
jest mczyzn. Ten brak bdzie kompensowa na przykad tak, e zdobdzie jakiego wspaniaego
mczyzn na wasno. I koleanki bd jej zazdroci. Albo bdzie graa mskie role, bo skoro nie
jest chopakiem, to przynajmniej bdzie lepsza od niego.

Powiedziaa pani, e matka, jak patrzy na crk, to widzi siebie. I co widzi?


Czasem dosownie siebie, a czasem swoje braki i wtpliwoci.
Ostatnio we Francji wybucha afera w zwizku z 80-letni dziedziczk firmy LOral, ktra bardzo
intensywnie finansowaa jednego duo modszego pana. Crka pani Bettencourt postanowia matk
ubezwasnowolni. Matka na to, e crka to robi z zawici, bo nie miaa uroku i ludzie nigdy si
do niej nie przywizywali. To jest przykad komunikatu skrajnie ranicego. Zapewne w przeszoci
ta matka postrzegaa creczk jako takie stworzenie bez wdziku, patrzya na inne dziewczynki, ktre
adnie piewaj, tacz, a jej crka stoi z boku niezdarna. Moe mylaa na przykad: No tak, ona
taka jaka jest nieudana, czego jej brakuje. Nie podoba mi si, pewnie nikomu si nie spodoba.
Nawet jeeli matka staraa si kontrolowa te myli, to crka i tak je na jakim poziomie odbieraa.
I bya coraz bardziej nieforemna i kanciasta.
Moja pacjentka powiedziaa o swojej crce: Zawsze ubolewaam, e ona jest podobna do mojego
byego ma. To taki saby, bezwolny czowiek, bez temperamentu, nudny po prostu. A teraz czuj si
winna, bo przyszo mi do gowy, e ona wyrosa na tak bezbarwn kobiet dlatego, e odczuwaa,
jak rozczarowa mnie jej ojciec i ona razem z nim.
Komunikat: Nie podobasz mi si i cokolwiek by zrobia, to i tak mnie nie zadowolisz, jest dla
crki bardzo niszczcy. Bo jeeli nie podobam si nawet wasnej matce, to co dopiero innym...
Czy szkody, ktre czyni takie odrzucenie, s do naprawienia?
Ona cay czas zadaje sobie pytanie, co zrobia le, czego jej brakuje. Nie tylko w relacji z matk,
ale w ogle w relacjach z ludmi. Moe by tak, e zbuduje jak sztuczn fasad, eby nie czu tego
blu. Bdzie si staraa osign w yciu mocn pozycj, eby ludzie od niej zaleeli. Moe bardzo
dba o swj wygld i obsesyjnie pilnowa, eby by pikn, i porwnywa si z tym, jak wygldaa
jej matka w tym wieku ale to nie pomaga, bo w dalszym cigu czuje w sobie niezaspokojenie.
Jeeli czego nie dostao si w dziecistwie, to dosownie tego samego nie dostanie si ju nigdy
30-letnia kobieta ju nie bdzie trzyletni dziewczynk ani 15-latk. Ta luka nie zniknie. Mona
co najwyej odaowa, odpaka, pocieszy si, e wszyscy ludzie maj mniejsze lub wiksze
niespenienia i jako sobie z tym radz, i i dalej.
Czy wiadomo tego braku i pogodzenie si z nim przynosi ulg?
Uznanie, e pewnych rzeczy w yciu ju nie bdziemy mie i nie ma co biega po wiecie, szuka
i oczekiwa, daje ukojenie, ale nie moemy tego zrobi na komend: Dobrze, to ja od dzisiaj nie
oczekuj, nie tskni, nie cierpi. Ale warto wiedzie, e jakie nasze zachowania, na przykad ataki
zoci, stany depresyjne, objawy psychosomatyczne, mog si bra z tego wanie, e nie
pogodzilimy si z tym, e czego nie dostalimy. Czasami nie tylko oczekujemy, by wiat nam
okaza, e nie jestemy tacy beznadziejni, jak nam mama to przekazaa, ale przede wszystkim wobec
tej realnej matki ywimy oczekiwania, e ona jednak si zmieni i da nam to, czego nigdy da nie
chciaa lub nie potrafia. I przez to nie moemy pj dalej, w dorose ycie.
Nawet jeli mamy ma, dzieci?
My wtedy nawet nie bardzo widzimy i tego ma, i dzieci, tylko cigle mamy gow zwrcon
w ty. Cay czas w tle jest mama.
Ona na przykad dzwoni, eby do niej wpa. Crka myli: A moe ona dzisiaj bdzie mia?
Moe jak ja jej opowiem, co nowego zrobi wnuczek, to si ucieszy?. A mama jak zawsze mwi:
A co ty jak zwykle dziesi minut wczeniej przychodzisz...? Mwiam ci zawsze, e to

niekulturalnie. I sucha o tym wnuczku, ale wida, e jej to nie interesuje. Dodaje: Fatalnie ley
na tobie ta sukienka. Crka znowu jest przybita albo wcieka, wraca do domu, fuknie na ma,
a gdy jej creczka bdzie chciaa si przytuli, kae jej nie zawraca gowy. I sama nie rozumie
dlaczego.

A mona podj decyzj, e poniewa ten kontakt jest tak szkodliwy, to go zerw? Czy to zbyt
wysoka cena?
To ju musiaaby by bardzo za relacja. Czasami nie ma wyjcia, ale czciej te kontakty
wystarczy rozluni i uporzdkowa. Mona powiedzie mamie na przykad: Przykro mi, kiedy tak
mwisz. Jeli jeszcze raz powiesz, e fajtap sobie wziam za ma, to wychodz. Nie chc tego
sucha. Trzeba wyranie postawi granice. Jeli crka naprawd wstanie i wyjdzie, to jak bdzie
konsekwentna, prawdopodobnie z czasem mama zacznie si powciga.

Czasami to stawianie granic powoduje gigantyczne poczucie winy. Bo mama si uniesie, obrazi,
rozpacze...
Jeli pierwszy raz w yciu mwimy matce: Nie mw do mnie gupia krowo, to matka, ktra
mwia tak do crki od zawsze, przeywa szok i zaczyna pokazywa, jak bardzo j ta crka krzywdzi,
co wpdza crk w poczucie winy.
Tylko e poczucie winy czasem jest zym doradc. Kiedy matka ma zy w oczach i mwi: Jak
bya modsza i mnie potrzebowaa, to nigdy tak do mnie nie mwia, a teraz, jak twj m zacz
zarabia, to ju nic ode mnie nie chcesz i dlatego tak mwisz, to crka zaczyna myle: Boe, jaka
jestem okropna, niewdziczna. Nie zadaje sobie pytania, czy to naprawd ma co wsplnego z tym,
e jej m dobrze zarabia. Zanim zaczniemy przeprasza, zastanwmy si, czy naprawd zrobiymy
co zego.
Jak si nie da wcign w t gr?
Czsto sysz od pacjentek: Ja naprawd nie mog powiedzie mamie, eby nie przychodzia
do nas codziennie, chocia mj m nie moe tego znie. Ona dla mnie zrobia wszystko. Nigdy nie
wysza za m po rozwodzie z moim ojcem, bo nie chciaa, ebym miaa ojczyma. Pracowaa. Nie
posza na studia itd.. One tak myl, bo syszay to wielokrotnie od matek: To dla ciebie to
wszystko! Jeste moim caym yciem. To jest okropny baga. Taka matka oczekuje, e te bdzie dla
crki najwaniejsza. A to nie matka powinna by najwaniejsza w yciu dorosej kobiety.

Jak nie przekazywa tych negatywnych scenariuszy z pokolenia na pokolenie? Czy sama
wiadomo tego, jak ta relacja naprawd wygldaa, wystarczy?
Najpierw trzeba uzna, e jednak co od matki wziymy. Nawet jeelibymy si staray
za wszelk cen odrzuci jej model matkowania, to bdziemy i tak zalene, tyle e na opak. Trzeba
rozway, co jest dla mnie dobre, a co nie, co z tego, co robia moja matka, moe mi si przyda.
Z drugiej strony warto wczu si w sytuacj swojej crki, przypomnie sobie na przykad,
co czuam, kiedy moja matka robia to, mwia tamto. Czego ja wtedy potrzebowaam. I warto si
skontaktowa ze sob z przeszoci. Signicie po tamte dowiadczenia moe bardzo pomc. Dorosa
kobieta moe mie kontakt ze swoj crk z perspektywy swojego dowiadczenia, a z drugiej strony
stara si wczu w to, co crka w tej chwili przeywa i czego potrzebuje. Staje si matk, ktra moe
stanowi oparcie.
===b1pjVGde

Nawet jeli nie wiadomo, jak ten ojciec wyglda i jaki by, to ludzie rekonstruuj jego obraz ze strzpkw, ktre s
dostpne. Bo jest w nich pustka i tsknota za nim, czyli tak naprawd tsknota za czci siebie.
Dziecko ma do rodzica bezgraniczne zaufanie. Jeli si okae, e matka je okamaa w tak wanej sprawie, to podwaa
zaufanie do caego wiata i innych ludzi. Dlatego lepiej nie wymyla historii o ojcu, ktrego nigdy nie byo.
Jeli nastolatek mwi: Dawca spermy, to raczej jest to normalne w tym wieku, on chce tego ojca zdewaluowa, w ten
sposb si z tym ojcem wirtualnie konfrontuje, bo inaczej nie moe.
Bardzo rne uczucia budz te spotkania, ale dobrze, e do nich dochodzi, bo to pozwala te wszystkie wyobraenia jako
skonfrontowa z rzeczywistoci, przey i zamkn.

Co dla dziecka oznacza wychowanie bez ojca?


Dla chopca ojciec to jest obraz mczyzny, mskoci, a wic take jego samego. Wielu mczyzn,
ktrzy wychowali si bez ojcw, boryka si z poczuciem wasnej wartoci i tosamoci mskiej. Nie
s pewni tego, jaki ten mczyzna tak naprawd ma by i jacy oni sami w zwizku z tym maj by.
Dla dziewczynek brak ojca to jest opowie o czym innym. Nie stanowi podstawy do budowania
tosamoci, bo dziewczynka to robi, przegldajc si w matce, ale za to ma decydujce znaczenie
w budowaniu relacji z innymi mczyznami. One czsto nie wiedz, jak si zblia do mczyzn
i tworzy zdrowe relacje. Z jednej strony mog by bardzo uwodzce, z drugiej boj si, e on je
opuci. Czsto nie wybieraj tych mczyzn, ktrzy tak naprawd s dla nich atrakcyjni, z lku przed
odrzuceniem. Wybieraj za to tych, a raczej daj si wybra tym, ktrzy je chc, i te zwizki bywaj
potem mao satysfakcjonujce.
Jak funkcj spenia ojciec w pierwszych latach ycia dziecka?
W okresie niemowlcym ojciec jest tylko zmiennikiem kobiety. Takie mae dziecko jeszcze nie
odrnia pci i ojciec jest tym samym obiektem, ktry przewija, karmi, przytula, bierze na spacer,
bawi si. Pniej zaczyna istnie w wiadomoci dziecka jako drugi rodzic ojciec. Ojciec
zapewnia inne specyficzne dowiadczenie, jest inny ni mama, przez to staje si wan postaci
w yciu dziecka. Tym, ktry pozwala oddala si od mamy w bezpieczny sposb, odkrywa wiat,
wiczy nowe umiejtnoci.
Ojciec cztero-, picioletniego chopca to rwnolegle przewodnik, autorytet i rywal. Dziecko

symbiotycznie zwizane z matk ma ojca po to, by mc si bezpiecznie oddali od mamy.


Jednoczenie chopiec moe chcie wykluczy ojca, by mie mam tylko dla siebie. Jeeli para ma
dobr relacj, to takie dziecko od ojca i od matki usyszy nieraz, e to oni tworz zwizek i e ono
jest ich kochanym, ale jednak dzieckiem, i ono t wiadomo z ulg przyjmuje. Nawet jeli fantazjuje,
e si z mam kiedy oeni, to rodzice mog obrci to w zabaw. Tata moe te sprostowa: To
fajnie, e chcesz mie tak wspania dziewczyn jak mama, ale to jest moja dziewczyna, a ty
znajdziesz sobie swoj, jak bdziesz duy. I chopiec dostaje wtedy komunikat, e mama jako
partnerka nie jest dla niego, ale e kobiety s fajne i e on te tak fajn dziewczyn kiedy moe
mie.
A kiedy tego realnego ojca nie ma?
To chopiec ma poczucie, e musi spenia funkcj dorosego mczyzny, ale jednoczenie czuje,
e tej funkcji nie udwignie, i wtedy zaczyna si ksztatowa w nim to niepewne poczucie wasnej
wartoci. Wydaje mu si, e jest partnerem mamy, czuje si za ni odpowiedzialny, ale wie, e jest
za may i e nie da rady. Nie obroni mamy, nie sprosta roli dorosego mczyzny.
Czy matki mimowolnie traktuj swojego syna jak powiernika, przyjaciela?
Tak, z tym e najczciej to jest obustronna gra. Zdarza si, e mamy, zwaszcza jeli zdecydoway
si nie wchodzi w kolejny zwizek, za dugo synw przy sobie trzymaj. Wyjedaj z nimi
na wczasy, kiedy oni maj ju nacie lat, chodz z nimi na przyjcia, do teatru. Mwi o nich z dum:
Mj mczyzna, i traktuj jak partnerw. Im to imponuje, bo w takim wieku czucie si facetem jest
gratyfikujce, ale z drugiej strony boj si opuci matk, bo ju jeden mczyzna to zrobi. Obawiaj
si te, e co ich ominie, jeeli przy niej zostan.
Czego obawia si matka?
Gwnie samotnoci albo tego, e inna kobieta nie bdzie dla niego taka dobra jak ona. Matki
najczciej nie robi tego wiadomie. Czsto daj sprzeczne komunikaty, pytaj: Czemu si nie
enisz? Czemu tutaj jeszcze mieszkasz?, a z drugiej strony: Co ja bez ciebie zrobi?, Twoja ona
pewnie nie pozwoli ci si ze mn kontaktowa, Moje ycie straci sens itd.
Zdarza si, e u kadej nowej dziewczyny matka bdzie szukaa wad. Ale to jest obustronny miecz,
bo taki 13-, 14-letni chopiec przyzwyczajony, e mama jest tylko dla niego, moe skutecznie
przegania kadego potencjalnego partnera mamy. Jeeli kobieta bardziej stawia na syna ni na siebie
i ulegnie takiemu tupaniu nogami, to robi bd. Bo potem z takim 15-latkiem moe by jeszcze
trudniej, a kiedy on bdzie chcia odej i zobaczy negatywne skutki tej symbiotycznej relacji, to
wtedy chtnie by widzia jakiego pana, ktry si t mam zajmie, ale mama ju najczciej z tego
aspektu ycia zrezygnowaa, powicia si dla syna i jeszcze, nie daj Boe, mu to mwi. To jest
duy baga na ycie dla takiego dziecka.
Czy takiemu chopcu jest trudniej nawiza dobre relacje z kobietami?
Kobiety samodzielnie wychowujce synw z rnych powodw mog mie wiadome bd
niewiadome poczucie winy, e to przez nie tego ojca ich dziecku brakuje. Czsto chc zastpi
i ojca, i matk, i w zwizku z tym s nadopiekucze i ubezwasnowolniajce. Nie stawiaj chopcom
wymaga na miar ich wieku. Oni wtedy yj w przekonaniu, e wystarczy, e s: ucz si, s mili
dla mamy, i tyle. A potem taki dorosy chopak wchodzi w relacje z dziewczyn i czuje si oszukany,
bo nagle si okazuje, e partnerka czego od niego wymaga. Chce, eby mia swoje pienidze,

interesowa si ni, eby zajmowa si domem, a dla niego to jest dziwne danie. Ale bywa i tak,
e nie potrafi przeciwstawi si kobiecie. Rezygnuj ze swoich potrzeb, wasnego zdania. S
od partnerek zaleni.
Co matki robi z tym poczuciem winy?
Albo chc to nadrobi tak, jak to opisaam, albo przeciwnie boj si, e ci chopcy bd
zniewieciali, i stawiaj im za due wymagania. Cigle im mwi, e to, co robi, to jest za mao,
e nie mog si maza, e musz by dzielni, e maj si zachowywa jak mczyni. I te w ten
sposb nie pozwalaj im poczu swojej wartoci i siy.
Jak taki chopiec moe si usamodzielni?
Jeli matka jest kontrolujca, wica, a ojciec jest na rne sposoby nieobecny, to jest kopot.
W okresie buntu, czyli w wieku, powiedzmy, 1520 lat, dziewczynki si konfrontuj z matkami.
Mwi im, jakie s beznadziejne, i matki musz to jako przetrwa, a chopcy konfrontuj si wtedy
z ojcem. Ojciec przestaje ju by ojcem idealnym, jest na rne sposoby konfrontowany
i dewaluowany, by na kocu tego procesu sta si dla syna postaci realn, majc swoje zalety
i wady. To pomaga poczu chopcu, e jako mczyzna te nie musi by idealny. Moe popenia
bdy, nie zawsze musi by fajny. Jeli ojca nie ma, to ci chopcy s czsto tak zagubieni, e aby
uzyska autonomi, zaczynaj walczy ze swoimi matkami, ale w ten sposb, e niszcz siebie
czsto uciekaj w alkohol, narkotyki albo inne autodestrukcyjne zachowania. Poniewa wiedz,
e nie maj nikogo poza ni, wic tak naprawd nie mog z ni walczy, mog walczy ze sob...
albo z caym wiatem.
Jak mczyni wychowani bez ojca wypeniaj t luk po nim?
Czasami wanie nadmiern agresywnoci, niechci i szowinizmem w stosunku do kobiet,
czasem odwrotnie wycofaniem takiej zdrowej mskiej agresji. Maj kopoty ze znalezieniem
w sobie oparcia, rwnowagi i spokoju.
Najlepiej by byo, gdyby chopiec mg pomieci w sobie i ten pierwiastek eski, tak mikko,
delikatno, i mski aspekt: si, waleczno, zdolno do rywalizacji. Na pewno atwiej jest
chopcu, ktry mimo e nie ma realnego ojca, to ma w pobliu pozytywnego mczyzn, ktry stanowi
z nim stay, mocny zwizek: wujka, drugiego partnera mamy, dziadka. I ten mczyzna jest yczliwy,
opiekuczy, ale te mocno stawia granice, jest pewny siebie, stanowi oparcie. Wane jest te, eby
mia dobr relacj z mam.
A jeli takiego mczyzny w otoczeniu chopca brakuje?
To eby nabra mskiej tosamoci, wytwarza on sobie wasny wewntrzny wizerunek mczyzny.
Lepi go z dowiadcze z mczyznami, z ksiek, filmw, gier komputerowych. Z tym e on ma
wiadomo, e to nie jest realny czowiek, e on go sobie tylko wymyli. Taki uwewntrzniony
obraz ojca nie jest dla niego stabilnym oparciem i wzorem. Tworzy go po to, eby w ogle mc si
poczu mczyzn.
A jeeli ten ojciec istnieje bd istnia, ale znikn z ycia dziecka odszed, umar...?
Jeli umar, to jest o tyle prostsze, e mona sobie jego obraz prbowa odtworzy z rnych
opowieci rodzinnych, pamitek, zdj. Mona jednoczenie przey strat tego realnego ojca,
opaka go, ale zachowa jego obraz. To nie jest ojciec, ktry mnie opuci dlatego, e jestem

kiepski, zy, nie nadaj si, ale dlatego, e los tak chcia. Mona wtedy mie pretensje do losu,
do Boga, do kogo, kto spowodowa wypadek, a nie myle, e ja jestem niedobry. Bo tak dzieci
myl.
Nawet jeli ojciec odszed, zanim dziecko si urodzio?
Nawet. Dzieci czuj si winne i odpowiedzialne za to, co si stao. Myl, e moe ojciec odszed
dlatego, e one miay si urodzi, i teraz mama przez nie jest samotna lub cierpi w inny sposb.
Dziecko moe mie przekonanie, e nie powinno istnie. Potrzebuje silnego potwierdzania, e jest
chciane.
Co taka mama ma powiedzie dziecku, eby to poczucie winy z niego zdj?
Bardzo wane jest, eby ciar za to rozstanie czy porzucenie doroli wzili na siebie. Mama
powinna podkreli, e dziecko nie ma z tym nic wsplnego, e to dorosym nie wyszo z jakich
powodw, ale te nie moe zrzuca caej winy na ojca. Dobrze by byo, eby ona staraa si
zachowa jaki elementarny dobry obraz ojca dla dziecka.
Mwi ca prawd?
Ludzie przychodz do mnie z historiami, ktre maj tak niezwyke rozwizania, e mog
powiedzie tylko: Nie wiem. Na pewno wane jest, eby zna prawd o tym, skd si pochodzi. To
jest podstawowe prawo kadego czowieka. Nawet jeli nie wiadomo, jak ten ojciec dokadnie
wyglda, jaki by, to ludzie sobie rekonstruuj jego obraz z tych strzpkw, ktre s dostpne.
Bo jest w nich pustka i tsknota za nim, czyli tak naprawd za czci siebie.
Na forum dla dorosych, ktrzy nie znaj swojego ojca, padaj takie zdania: Czuj si
niekompletny, Czuj si tylko poow siebie....
Bo to jest wrcz poczucie biologicznego i psychicznego braku. Wiadomo przecie, e czowiek
powstaje z ojca i matki. I w ludziach jest straszna ciekawo i potrzeba wiedzy, skd si wziem,
jaki ten mj ojciec jest.
To jest ciekawo, jaki on jest czy co ja z niego mam?
I jedno, i drugie. Czy jestem do niego podobny i czym si rni, bo na tym buduje si wasn
tosamo.
Czy matka ma powiedzie dziecku brutalnie: Twj ojciec nie chcia zaoy rodziny albo:
Miaam romans z pewnym mczyzn, nie chciaam z nim y, ale chciaam ci urodzi? Ta
prawda przecie czasem jest bolesna...
Nie mam prostej rady. T prawd trzeba dostosowa do wieku dziecka, kontekstu. W jakim
momencie i okolicznociach ycia dziecka i relacji z nim decydujemy si prawd ujawni. To s
trudne pytania. Opowiem pani histori, ktr syszaam od pacjenta, 50-letniego mczyzny, ktry
od umierajcej matki dowiedzia si, e jego ojciec nie jest jego prawdziwym ojcem, nie wie o tym
i ona synowi przekazuje t tajemnic ycia, z zaznaczeniem, e ma si tym ojcem na staro
opiekowa.
Jego prawdziwym ojcem jest natomiast ssiad.
Dla tego mczyzny to byo niezwykle poruszajce dowiadczenie. On sobie przypomnia, e jako
dziesicioletni chopiec topi si w jakim potoku i ten ssiad go uratowa i w taki sposb przytuli,

e odczu, ktrych wtedy dozna, nijak nie umia sobie wytumaczy. Po tym, czego si dowiedzia
od matki, wszystkie puzzle mu si uoyy. Koniec tej historii by taki, e na stare lata ten mczyzna
przyj pod swj dach i ojca biologicznego, i tego, z ktrym spdzi cae ycie. Obydwoma
staruszkami do koca si zajmowa i oni jako sobie po msku t sytuacj uoyli. Wic ta prawda,
taka nawet niesamowita i pocztkowo bolesna, zaofiarowaa mu co bezcennego.
Moe lepiej by byo, gdyby pozna j wczeniej. Dzisiaj ju wiadomo, e dzieciom adoptowanym
trzeba mwi prawd o tym, skd pochodz, od pocztku, bo one wtedy wiedz, na czym stoj,
a stoj na prawdzie, nie na kamstwie. Dziecko ma do rodzica bezgraniczne zaufanie. Jeli si okae,
e on je zawid, jeeli matka mnie okamaa w tak wanej sprawie, to podwaa zaufanie do caego
wiata i innych ludzi. Dlatego lepiej nie wymyla historii o ojcu, ktrego nigdy nie byo albo ktry
wyjecha i nie wiadomo, kiedy wrci.
Jeeli dziecko chce odszuka ojca, ktry odszed albo ktrego nigdy nie poznao, mama ma mu
pomc?
Jeli zachowaa z nim jakiekolwiek relacje, to tak, moe by porednikiem. Powinna uprzedzi
tego mczyzn, ale przygotowa te dziecko na rne scenariusze.
Znam chopca, ktry wiedzia, kto jest jego prawdziwym ojcem, kto yczliwy mu donis,
i jedzi po kryjomu do innej wsi go podglda. Porwnywa si z tym panem, szuka podobiestw,
a jak sta si dorosy, to pojecha, eby si z nim pozna twarz w twarz. Ten facet powiedzia mu
wtedy, e nie ma o czym mwi. Nie udao si nawiza adnej relacji. Mczyzna po raz kolejny
zosta odrzucony i bardzo to przey, ale mg zamkn pewien rozdzia w swoim yciu. Poegna
iluzj o ojcu, ktry go chce i kocha.
Czy matka, ktra wie, e ojciec jest na przykad alkoholikiem, przestpc, moe jest chory
psychicznie, powinna dziecko o tym poinformowa?
Tak, ma obowizek je uprzedzi, ale wane, jakiego jzyka uywa. Lepiej, eby powiedziaa:
Z tego, co wiem, twj ojciec ma kopoty, jest uzaleniony od alkoholu, musisz by na to
przygotowany. To brzmi inaczej, ni jak uyje takich oceniajcych sformuowa: On jest pody, nic
nie wart, luj. Nie daje wtedy szansy dziecku po swojemu nazwa tego, co zobaczy. A to jest wane
dla niego, eby on to nazwa po swojemu i zdecydowa, czy ojciec jest chory, czy jest
degeneratem.
I nawet jeli to spotkanie skoczy si fiaskiem, to ma sens?
Ono jest bardzo wane, nawet jeli jest bolesne. Daje dziecku poczucie, e zrobio wszystko,
co byo w jego mocy, ale si na przykad nie udao. I wtedy mona t strat przey do koca. Mona
si te przyjrze temu, jak ten ojciec yje, zaobserwowa, czy on sobie radzi, czy ma udan rodzin.
To budzi rne uczucia: zazdroci, ale te ulgi, e on jednak potrafi, e z moj mam mu si nie udao,
ale e nie odepchn kolejnej kobiety i e moe w sumie jest sensowny.
A co, jeli on pije? Jest agresywny, niefajny?
To jest oczywicie due rozczarowanie, ale te poczucie ulgi, e moe dobrze si stao, e on
ze mn nie mieszka.
Bardzo rne uczucia budz te spotkania, ale dobrze, e do nich dochodzi, bo to pozwala te
wszystkie wyobraenia jako skonfrontowa z rzeczywistoci, przey i zamkn.
Gorszy scenariusz jest wtedy, kiedy ten destrukcyjny ojciec zaczyna si domaga na staro

alimentw od dziecka, ktrego w yciu nie widzia. To si zdarza. Budzi wcieko, ale te jest
zdrowe, bo pozwala tego ojca urealni. Moe te uruchomi i przerobi te rzeczy, ktre s
w czowieku przyklepane. A to, e co jest nieruszone, to jest tylko pozorny spokj, bo w kadej
chwili ten trup w szafie moe si obudzi i co wtedy?
Dlaczego te poszukiwania zwykle maj miejsce w tajemnicy przed matkami?
One si z reguy odbywaj w tajemnicy przed caym wiatem. Dzieci przeywaj to wrcz jako
zdrad, bo jeeli mama ukrywa tego ojca, nie chce o nim mwi albo mwi niechtnie, to wiadomo,
e nie bdzie z tego powodu zadowolona.
Dziecko ma poczucie, e postpuje nielojalnie.
Na forum dla dorosych, ktrzy wychowali si bez ojcw, uczestnicy pisz sowo ojciec
w cudzysowie albo ten czowiek czy dawca spermy. To rodzaj odwetu?
Takie okrelenia zwykle peni funkcj obronn. Robi si to po to, eby ten ojciec nie by dla mnie
ju taki wany albo eby matka sobie nie pomylaa, e on jest taki wany, i nie bya na mnie za. Ale
trzeba by si gbiej przyjrze, kto to pisze dziecko czy dorosy? Czy on tego ojca pozna i wie,
e on jest ojcem tylko w cudzysowie, czy go nie zna, ale za nim tskni i si tego wstydzi? Jeli
nastolatek pisze: Dawca spermy, to raczej jest to normalne w tym wieku, on chce tego ojca
zdewaluowa, w ten sposb si z tym ojcem wirtualnie konfrontuje, bo inaczej nie moe.
Dla kobiet odnalezienie tego nieznanego ojca jest rwnie wane?
Tak, tylko zwykle to si dzieje pniej, kiedy relacje z mczyznami im si nie ukadaj, nie maj
staych zwizkw, s dugo samotne. Chc zrozumie, dlaczego tak si dzieje. Szukaj kontaktu z tym
pierwszym mczyzn, czasem potrzebuj tego do okrelenia swojej autonomii w relacji z matk,
ktra mwi: Nie rb tego. Po co ci to? Niepotrzebne.
Znam jedn kobiet, ktra wychowywaa si z mam i jej rodzin. Matka zupenie odgrodzia j
od ojca, nie miaa nawet alimentw od niego. Kiedy dorosa, zacza nalega na poznanie ojca
i dopiero wtedy matka powiedziaa jej, e chodzia z jakim chopakiem, zasza w ci, a potem
nakrya go na zdradzie i nie chciaa mu wybaczy. Mimo e on si stara i chcia z ni by. Ona w tym
swoim zranieniu nic od niego nie chciaa i ten mczyzna troch powalczy, a potem odpuci.
I zaoy now rodzin. Crka po latach nawizaa z nim kontakt. Dla niej to byo bardzo wane.
Dowiedziaa si, jaka bya wersja ojca i e ojciec wcale nie chcia si jej wyprze.
Czy alimenty poza tym, e s realnymi pienidzmi, maj jak warto symboliczn?
Oczywicie. Z rnych powodw kobiety decyduj si o nie nie wystpowa, unosz si honorem,
ale jeeli to jest tylko duma, to warto przypomnie, e te alimenty nie s dla nich, tylko dla ich dzieci.
I potem w dorosym yciu taki mczyzna czy kobieta mog powiedzie: No tak, ojca nie miaem,
nie kocha mnie, nie troszczy si, nie odwiedza, nie zabiera na rower, a jedyne, co od niego mam,
na potwierdzenie mojej wartoci i wanoci, to s te alimenty. Tyle umia mi da. I to jest szalenie
wane. Bo nawet w penych rodzinach relacje z rodzicami bywaj trudne i ludzie z rnymi
problemami si borykaj. Na pierwszy plan wychodz oczywicie te rzeczy, ktrych oni nam nie dali
i o co mamy al, ale do zdrowego ycia potrzebne jest nam uwewntrznienie tej relacji. Wic czsto
szukam z moimi pacjentami, co takiego mimo wszystko dostali od rodzicw, nawet w skrajnych
sytuacjach: nie umieli da opieki i troski, ale na przykad dali mi ycie albo wykarmili, wyksztacili.
Doroli ludzie potrafi zobaczy, e dziki swoim rodzicom yj, maj fajn rodzin, dzieci, prac.

Oni potrafi by wdziczni za sam akt poczcia i ta wdziczno pozwala i dalej w ycie.
===b1pjVGde

Jestem dobr matk chodz na wywiadwki, sprawdzam lekcje, tylko jej nie kocham, nie lubi. Nic na to nie poradz.
Kiedy psychologowie byli zdania, e to, jak rozwijaj si stosunki midzy dzieckiem a matk, zaley wycznie od matki.
Teraz wiemy, e to zaley od obojga.
Pamitam trzyletni pacjentk, do ktrej mama mwia: Nie moesz mi usi na kolanach, nie moesz si do mnie
przytuli.
Matka ma kocha, i ju. A ilu jest ojcw, ktrzy odchodz, porzucaj, czsto jeszcze zanim dziecko w ogle si urodzi? Nie
chc mie nic wsplnego z dzieckiem. Oni te nie kochaj, tylko nikt si tym nie interesuje.

Mwi si: urodzisz pokochasz. Czasem tak si jednak nie dzieje. Dlaczego?
Na pewno do niechtnej postawy wobec wasnego dziecka moe przyczyni si nieplanowana
i niechciana cia. Jeli kobieta w dodatku jest bardzo moda i zostaje sama, moe nie wiedzie,
co z tym fantem zrobi. Moe si pojawi poczucie krzywdy, niezgody, a jednoczenie przymus
e to dziecko trzeba urodzi (w naszym kraju czsto nie ma przecie innego wyjcia). I mimo e taka
kobieta na poziomie racjonalnym rozumie, e to nie dziecko jest winne, to emocjonalnie swoj
niech kieruje na nie. Bo to ono jest bezporedni przyczyn, e jej wolno zostaa ograniczona.
Czytaam wstrzsajc wypowied matki na forum: Planowaam to dziecko, czekalimy na nie
z mem. Crka ma dzisiaj kilka lat i nie jestem w stanie by z ni w jednym pokoju. Wszystko
mnie w niej drani.
To moe by kolejna przyczyna. Konfrontacja wyobraenia z rzeczywistoci. Zdarza si, e moda
kobieta decyduje si na dziecko, bo chce mie kogo, kto bdzie j kocha, lub kogo do kochania.
Ono si rodzi, ale ona nie bya przygotowana na to, jak jej ycie si zmieni. Nie spodziewaa si,
e bdzie tak uwizana, e nie bdzie moga pj do klubu, e bdzie tak strasznie zmczona.
Porwnuje si z rwieniczkami i widzi, e nikt nie ma tak le i tak ciko, a swoj niech kieruje
na dziecko.
Tutaj mona mwi o niedojrzaoci emocjonalnej, ale tak si moe zdarzy te w przypadku
dojrzaej matki, ktra tak jak pani powiedziaa czeka na to wymarzone, wyidealizowane dziecko,
a kiedy ono si rodzi i jest inne, ni miao by, pojawia si rozczarowanie.
Tak jak w przypadku innej wypowiedzi z forum: Wszyscy mwi, e ta moja crka jest taka
pocieszna, adnie rysuje, adnie piewa moe i jest pocieszna, moe i adnie rysuje i piewa. Ja
tego nie widz. Jedyne, co widz, to glut wiszcy do pasa, majtki wystajce z rajstop, jej

nieporadno.
No wanie. Matka stworzya sobie w gowie obraz tej crki, zanim ona si pojawia na wiecie.
Miaa wobec niej sprecyzowane oczekiwania, a crka ich nie spenia.
Nie moga ich speni, bo dzieci s rne i nigdy nie bd pasowa do konkretnej wizji. A jak
dziecko nie pasuje, jak ju nas rozczaruje, to zaczynamy zwraca uwag tylko na to, co jest
negatywne: e siusia w majtki, chocia ju nie powinno, e nie wchodzi na drabinki tak wysoko jak
inne dzieci, e nie umie si ubra, e ten glut wisi. A przecie jest tak, e zawsze znajd si dzieci,
ktre umiej robi co lepiej od naszego dziecka, i takie, ktre robi co gorzej. Takie, ktre szybciej
si rozwijaj, szybciej usamodzielniaj, i takie, ktre robi to wolniej. Jeli bd porwnywa
swoje dziecko tylko do tych szybszych i lepszych, bd widzie tylko te opadajce majtki, zawsze
bd z niego niezadowolona.
W filmie Musimy porozmawia o Kevinie matka jest dorosa, ma dobre warunki bytowe,
kochajcego ma, ale nie cieszy si, kiedy zachodzi w ci. Synek okazuje si tzw. trudnym
dzieckiem. Midzy nimi jest wieczne napicie, brak zrozumienia. W miar jak ronie, problemy
robi si coraz wiksze. Zastanawiaam si, ogldajc ten film, co byo pierwsze czy Kevin by
z gruntu zy, czy jej odrzucenie tak go uksztatowao?
Ciko zawyrokowa, co byo pierwsze. Zy nie by, ale mg by od pocztku trudny. Kiedy
psychologowie byli zdania, e to, jak rozwijaj si stosunki midzy dzieckiem a matk, zaley
wycznie od matki. Teraz wiemy, e to zaley od obojga.
eby midzy matk a dzieckiem powstaa tzw. bezpieczna wi, musi zachodzi taki taniec
interakcyjny. To jest rozmowa, ktra si bez przerwy toczy. Matka umiecha si do dziecka, dziecko
umiecha si do matki. Ono co gaworzy, ona odpowiada. Natura tak nas stworzya, e to budzi coraz
wiksze uczucie.
Natomiast jeli mamy dziecko, ktre nie odpowiada na nasz umiech, albo dziecko, ktre nas
odpycha, kiedy bierzemy je na rce, nie utrzymuje kontaktu wzrokowego, cigle pacze, to stworzenie
wizi jest utrudnione. Dziecko robi si coraz bardziej uciliwe, a w nas ronie niech do niego.
Wzajemne odpowiadanie na umiechy czy wokalizacje jest nagradzajce i dla matki, i dla dziecka.
Te tzw. trudne dzieci, ktre duo pacz albo maj cechy autystyczne, albo s chore, s trudne
do opieki, bo nie reaguj na sygnay pynce od matki, wic jej nie nagradzaj.
Tzw. atwe dzieci pacz, kiedy co im dolega, i matka szybko uczy si odczytywa te sygnay. Ona
wie, e ten pacz na przykad oznacza, e dziecko jest godne, a inny, e jest pice. Matka rozumie
sygnay dziecka i moe zaspokaja jego potrzeby, dziecko si robi zadowolone i jako to si toczy.
Natomiast jeeli mamy dziecko, ktre pacze cay czas, ten pacz jest monotonny, stay, to matka nie
rozumie tego dziecka, robi si coraz bardziej zmczona, rwnie dlatego, e nawet jeli stara si
zaspokoi jego potrzeby, to czsto si jej to nie udaje. Nawet jeli je kocha i chce speni jego
yczenia, to te prby s chaotyczne, czuje si winna, coraz bardziej zmczona i czsto w rezultacie
relacja si pogarsza.
Jakie jest wyjcie z tej sytuacji?
Bardzo trudno jest si w tej sytuacji odnale. Jeli matka ma cierpliwo, nie ma depresji, jest
w dobrym stanie psychicznym i fizycznym, ma dobre warunki mieszkaniowo-finansowe, wsparcie
ma, to zwykle robi tak, e opiekuje si dzieckiem przez jaki czas, a jak widzi, e zblia si
do granic swojej wytrzymaoci, to bez poczucia winy oddaje je mowi, potem babci, tak eby to
dziecko nie doprowadzio jej do stanu, w ktrym ju j tylko denerwuje, a ona ju nie moe. Jeli ma

tak grup wsparcia, to wszyscy skupiaj si na tym, eby dowiedzie si, co si z tym dzieckiem
dzieje, a nie na tym, eby matka siebie obwiniaa. Bo jeli jest stale sama z tym trudnym dzieckiem, to
zaczyna si czu nieadekwatn matk i znowu ta spirala zaczyna si nakrca w d, a wraz z ni
pogarsza si ich relacja.
Jest jeszcze jedna sytuacja, kiedy ten taniec si nie odbywa. Myl o depresji poporodowej.
Dziecko umiecha si do matki...
...a matka do niego nie. Dziecko wyciga rczki, ale matka nie bierze go na rce, bo nie ma siy.
Nie jest w stanie pokaza dziecku, e je kocha. Dziecko zaczyna si wycofywa, wi si nie tworzy,
a jeli si nie wytworzy, to rozwj dziecka w rnych zakresach bdzie sabszy. Takie dzieci maj
zwykle trudniejszy start w przedszkolu, s niepewne, ich kompetencje spoeczne szwankuj.
Czy co si moe wydarzy w procesie wychowania, e moemy przesta nasze dziecko lubi?
Jest tak, e dzieci wychowywane bez ustalenia pewnych granic s dziemi trudniejszymi. Najpierw
nam jest atwiej, bo nie musimy si zastanawia, gdzie postawi granice, jak konsekwentnie
egzekwowa zadania, ale potem nam jest trudniej, bo dziecko zaczyna testowa, jak daleko moe si
posun. Ono nie wie, gdzie ta granica przebiega, i zwykle posuwa si za daleko. A jeli dziecko
doroso ju do takiego wieku, e uwaamy, e powinno by samodzielne, a mymy go tego nie
nauczyli, to zaczynamy si na nie zoci i go nie lubi, i mamy poczucie, e o wszystko trzeba z nim
walczy.
Owszem, s takie dzieci, ktre si takie rodz, taki maj temperament. Ale s takie, u ktrych
mona to byo przeprowadzi z atwoci, a mymy tego nie zrobili. Kada maa rzecz jest
dyskutowana. Cigle pytamy: A chciaby...?, A moe...?, Czy mgby...?, i si tumaczymy,
zamiast powiedzie: Masz zrobi to i to. Koniec. Kropka. S takie sprawy, w ktrych dziecko ma
wybr, i takie, w ktrych nie powinno by dyskusji.
Kiedy syszaam takie stwierdzenie, e nie ma zych dzieci, s tylko li rodzice. Zgadza si?
Niekoniecznie. To znaczy zych dzieci faktycznie nie ma, ale s dzieci przestymulowane,
nadwraliwe. Takie dzieci s potem bardzo niemiae, wycofuj si ze wszystkiego, trzymaj si
mamy spdnicy cay czas. Trudno jest takie dziecko wychowa, bo o wszystko trzeba walczy,
dosownie o wszystko.
Zaskoczya mnie pani. Mylaam, e najtrudniejsze s takie agresywne, nieposuszne dzieci.
Dzieci lkowe s niemiae poza domem i posuszne wobec obcych, ale w sytuacji oswojonej,
w ktrej si nie boj, bywaj agresywne, walczce, bo si boj, e zmusimy je do czego, na co one
nie s gotowe. To s bardzo trudne dzieci.
Czy mamy prawo takiego trudnego dziecka nie lubi?
Prawo? Tu nie mona mwi o prawie. Uczucia nie podlegaj ocenie. Nie mamy prawa dziecka
za to kara, ale czasem rodzice takich dzieci nie lubi.
Mwi si o tym, e to jest nienaturalne, eby nie kocha dziecka...
Ja nie wiem, co jest naturalne, a co nie. Tak bywa. I to jest dramat.
Dla dziecka?

Przede wszystkim. Pamitam dziewczynk, ktr kiedy mielimy na oddziale w szpitalu


psychiatrycznym w Stanach. Miaa trzy lata. Mama miaa dwch synkw i j. I ta matka powiedziaa
mi, e nie moe kocha dziewczynki. Miaa histori rodzinn, ktra j w ten sposb naznaczya.
Kiedy ta mama przychodzia raz na dwa tygodnie do naszej pacjentki, maa pytaa: Czy mog si
przytuli do ciebie?. A mama mwia stanowczo: Nie. Ja byam tym absolutnie zaamana... Pyta
pani, czy ona miaa prawo. Tak si czua. I co ja miaam z tym zrobi? Nie mona jej byo przecie
zmusi, eby pokochaa to dziecko. W kocu matka odmwia odebrania tej dziewczynki ze szpitala
i trzeba byo ma odda do rodziny zastpczej.
To bya dziewczynka z jakimi powanymi zaburzeniami?
Tak, ale dla mnie nie byo jasne, czy to nie byo zwizane z tym, co si dziao z t dziewczynk
od urodzenia. Z odrzuceniem.
Czy dzieci wyczuwaj odrzucenie emocjonalne i wobec tego zachowuj si coraz gorzej?
Ta dziewczynka niewtpliwie to wyczuwaa. Mama mwia jasno: Nie moesz mi usi
na kolanach, nie moesz si do mnie przytuli. I ona za kadym razem pakaa.
Co si moe dzia z takim dzieckiem, ktre jest niekochane?
S badania, ktre pokazuj, e te dzieci przede wszystkim maj gorsze umiejtnoci spoeczne, nie
potrafi si przywizywa, nie potrafi rozwizywa konfliktw, maj nisk samoocen. Czsto
rezygnuj z jakiejkolwiek aktywnoci, bo czuj, e i tak nic si nie da, nic si nie zmieni. Inne
badania pokazuj, e niska samoocena, niskie poczucie wasnej sprawczoci wywouje wysoki
niepokj i wysoki poziom lku. A to z kolei w przyszoci moe oznacza rne komplikacje typu:
depresja, uzalenienia, zachowania antyspoeczne.
Ten brak mioci chyba moe mie rne nasilenie od takiego dramatycznego, jak pani
opisaa, do bardziej subtelnego. Pamitam taki list do redakcji sprzed kilku lat. Czytelniczka
napisaa, e m namawia j bardzo na dziecko, ona ulega, chocia nie chciaa, dziecko si
urodzio, rozstali si i ona zostaa z t creczk, ktrej nie kocha. Pisaa: Ubieram j, daj jej
je, pilnuj, eby niczego jej nie brakowao, ale wicej nie mog jej da.
Tak si zdarza. A przy rozstaniach moe doj jeszcze to, e dziecko przypomina tego ojca, ktry
odszed, albo e bardzo go lubi i ma dobr z nim relacj. Wtedy jest trudno.
Pamitam te mam, ktra mwia, e urodzia dziecko, bo tak wypadao. Wszystkie jej koleanki
rodziy dzieci, to i ona. Rozstaa si z ojcem dziecka, potem pojawi si ojczym, ktry bardziej to
dziecko lubi i kocha ni ta mama. Ona mwia, e nigdy nie chciaa by tak mamusi. Pracowaa,
zarabiaa, to jest to, co naprawd lubia. Mwia: Jestem dobr matk chodz na wywiadwki,
sprawdzam lekcje, tylko jej nie kocham, nie lubi. Nic na to nie poradz.
I pani uwaa, e ona naprawd bya dobr matk?
W tym sensie, e wykonywaa wszystkie te czynnoci pielgnacyjne, tak.
Ale ta dziewczynka kiedy przysza do mnie i powiedziaa, e ojczym j przytula, dba o ni i jest
dla niej dobry, a ona marzy tylko o jednym eby mama j tak przytulia.
Co mona zrobi z takim brakiem?
Pracowaymy nad tym, eby mimo wszystko dziewczynka miaa dobr samoocen. Bo ta relacja

z matk sprawia, e ona mylaa, e co jest z ni nie tak. Miaa poczucie, e jest gorsza, brzydka,
mniej sprawna fizycznie, nie bya zadowolona ze swoich stopni, mimo e niele si uczya.
Pracowaymy te nad tym, co robi, eby dzieci j lubiy. Bo ona przez to dowiadczenie bya
bardzo odrzucajca dla innych dzieci.
Bya agresywna?
Nie. Bya taka odrzucajca, wycofujca si, rzadko umiechnita, napita. Dzieci mylay, e ona
jest zarozumiaa. To jest zreszt czste. Ona miaa tak min, jakby gardzia tymi dziemi, a tak
naprawd ona si ich baa, ale po minie to trudno pozna. Jak kto jej podawa rk, to ona jej nie
braa. Jak wchodzia do mojego gabinetu, to dopki si nie rozkrcia, miaam takie uczucie,
e przychodzi niechtnie. Tymczasem deklarowaa, e lubi i chce przychodzi.
Pracowaymy nad tym, eby zmienia te niewerbalne komunikaty, uczyymy si bardziej
przyjaznych reakcji.
Ona te silnie, w bardzo negatywny dla siebie sposb interpretowaa to, co dzieci robiy i mwiy.
Dziecko zrobio dowcip, gupi moe, a ona interpretowaa to tak, jakby jej wyrzdzono jak straszn
krzywd. Uwaaa, e dzieci jej nie lubi, e chc j zniszczy, a to nie bya do koca prawda. Dzieci
si od niej odsuway, bo ona niczym ich do kontaktu nie zachcaa. Jak dziecko jest ponure, nie
wychodzi na przerw, nie bawi si, to dzieci si od niego odsuwaj, potem ono myli, e dzieci go
nie lubi, wic jeszcze bardziej si odsuwa, i tak to si wzajemnie nakrca.
Matka dziewczynki nie chciaa pracowa nad sob?
Nie bardzo. Miaa poczucie, e nic si z tym nie da zrobi. Na terapi rodzinn nie wyrazia zgody,
na wasn i nie chciaa, i tu si moje moliwoci kocz.
Czy rozumiaa, jak cen paci jej dziecko za ten brak uczucia?
Myl, e rozumiaa.
Jestem pena podziwu, z jak wyrozumiaoci mwi pani o niej.
Nie wiem, czy to jest wyrozumiao. Ja po prostu znam swoje kompetencje i wiem, na co mog
mie jaki wpyw, a na co adnego. Jak pracowaam na oddziale dziennym w Stanach, ktry by przy
szkole publicznej, to tam byo sporo takich dzieci, ktrych rodzice w ogle si nimi nie interesowali.
Powiedziaam kiedy do swojej szefowej: Jak tu pracowa z tymi dziemi, jak nie mona pracowa
z rodzicami?. Ona mi na to spokojnie odpowiedziaa: Jeli rodzice przyjd, to bdziemy bardzo
z tego korzysta, a jak nie moemy do nich dotrze, to musimy tak pracowa z dziemi, eby one si
przystosoway do tego, e nie mona do tych rodzicw dotrze, bo pewnie one te na co dzie tego
kontaktu nie maj lub maj go niewiele. Musisz wyrobi w tych dzieciach najbardziej stabiln
samoocen, jak najsilniejsz wiar we wasne moliwoci i jak najwicej samodzielnoci, eby
funkcjonoway z takimi rodzicami, jakich maj.
Myl, e czasem to nie jest tak, e rodzic w ogle nie potrafi pokocha dziecka. Rodzi si
nastpne i ono t mio rodzica dostaje.
Zdarza si i tak. Czasem chodzi o pe, czasem o to, e dziecko jest trudniejsze, bardziej
agresywne, o to, e urodzio si w odpowiednim lub nieodpowiednim momencie, czasem o to, e jest
podobne do partnera, z ktrym si rozstaam i ktrego nie znosz.

Albo do nas samych? Czy moe by tak, e w dziecku widzimy wszystkie te negatywne cechy,
ktrych u siebie nie akceptujemy, i dlatego go nie lubimy?
Mogoby tak by, chocia mnie adna mama takiej historii nie opowiedziaa.
Uderzyo mnie to, e o nielubieniu swoich dzieci najczciej wypowiadaj si matki.
Nie wiem, czy matki czciej tak czuj, czy te czciej stanowi to dla nich problem lub czciej
si z tym ujawniaj. Spoeczestwo ma te inne oczekiwanie wobec matek, prawda? Matka ma
kocha, i ju. A ilu jest ojcw, ktrzy odchodz, porzucaj, czsto jeszcze zanim dziecko w ogle si
urodzi? Nie chc mie nic wsplnego z dzieckiem. Oni te nie kochaj, tylko nikt si tym nie
interesuje ani oni sami, ani spoeczestwo.

Czytaam te wypowiedzi rodzicw, ktrzy pisali, e nie kochaj, ale szukali pomocy. Pytali:
co jest ze mn nie tak? Co mog zrobi?
Ja myl, e wtedy trzeba odpowiedzie takiemu rodzicowi, e ma pj na wasn terapi,
bo leczenie dziecka czy pomoc dziecku z pewnoci nie wystarcz. Chyba e zaoymy, e jak
dziecko bdzie atwiejsze, to rodzic bdzie bardziej je kocha... Ale myl, e to czsto jest
interakcja tego, jak trudne jest dziecko, i gboko zakorzenionych problemw matki.
Mona nauczy si, jak pokocha swoje dziecko?
Nie wiem... Moe jeli taka mama pjdzie na wasn psychoterapi, przeanalizuje, co si z ni
dzieje, to zacznie to rozumie, chocia nie ma takiej gwarancji. Wane jest natomiast, eby przestaa
mie jedynie poczucie winy. Bo samo poczucie winy niczego nie leczy.
===b1pjVGde

Teraz na pewno si nie uda tak czsto mwi kobiety, podchodzc do kolejnego zabiegu. To takie zaklinanie, eby
mniej cierpie, jeli si rzeczywicie nie uda.
To, e nie udaje im si zaj w ci, jest pierwsz powan przeszkod w ich planie yciowym.
Wiele kobiet jest w tej chwili potwornie obcionych. Chc by najlepsze i w pracy, i w domu. Organizm czsto tego nie
wytrzymuje.
Nawet na terapii zachowuj si jak najlepsze uczennice. Chc jak najlepiej odrobi prac domow, wyluzowa si
za wszelk cen, co oczywicie przynosi odwrotny skutek.

Kto szuka pomocy psychologa w leczeniu niepodnoci?


Mam cay przekrj pacjentw. Poczwszy od par, ktre staraj si o dziecko od dwch, trzech
miesicy i kobieta ju zaczyna odczuwa silny niepokj zwizany z tym, e ciy nie ma, po pary,
ktre s po wielu nieudanych podejciach do in vitro, i pacjentki po ktrym z kolei poronieniu.
Przychodz te mczyni, ktrzy nie potrafi poradzi sobie z tym, jak ich partnerki cierpi
i przeywaj rozczarowanie za rozczarowaniem.
Przychodz z wasnej woli czy kto ich do pani kieruje?
Najczciej to ich wasna decyzja, bo gdzie co przeczytali albo znajomy im zasugerowa,
e warto by byo. Bardzo rzadko za to kieruj do mnie pacjentki lekarze ginekolodzy.
Nie widz takiej potrzeby czy nie maj w tym interesu?
Widz najczciej wtedy, kiedy nie radz sobie z pacjentk podczas wizyty, bo ona ju na progu
gabinetu dostaje histerii. Pacze, bo wanie dostaa tej znienawidzonej miesiczki albo stracia
ci, i lekarzowi trudno si z ni porozumie. Wtedy zdarza si, e zasugeruje: Wie pani, moe
dobrze by byo, eby pani zrobia co ze swoimi emocjami. Moe si rwnie zdarzy, e lekarz
powie: Pani Kasiu, a moe odbyaby pani najpierw kilka spotka z psychologiem, a dopiero pniej
zabierzemy si do leczenia, bo inaczej nasze dziaanie mija si z celem?. Ale to sporadyczne.
Czasami pacjentki same pytaj lekarza, czy uwaa, e dobrze by byo skonsultowa si
z psychologiem, na co on zwykle odpowiada: Nie zaszkodzi. I tyle.
Niestety, u nas nadal obowizuje dosy wyrany podzia na psychik i fizjologi i w zwizku z tym
te dwie sfery leczy si oddzielnie i wyrywkowo. A w przypadku niepodnoci psyche i soma s
ze sob bardzo silnie powizane.

Co to znaczy?
Bardzo wane, jeeli nie kluczowe, jest to, co mamy w gowie. Psychika ma ogromny wpyw
na funkcjonowanie caego ukadu hormonalnego. Na przykad powszechnie wiadomo, e ycie
w stresie powoduje zwikszone wydzielanie prolaktyny, a wysoka prolaktyna uniemoliwia zajcie
w ci. Ginekolog bdzie obnia t prolaktyn farmakologicznie, psycholog zajmie si przyczynami
stresu.
O co pani pyta na pierwszej wizycie?
To zwykle pacjentki zasypuj mnie gradem pyta.
A o co pytaj?
Czy da si co z tym zrobi. No wic zaczynamy ucila z CZYM? Z moim samopoczuciem,
Z tym, e sobie nie radz odpowiadaj.
Dalej ustalamy, co to znaczy w ich pojciu, e sobie nie radz. Moje pacjentki bardzo czsto
uwaaj, e poniosy porak. Podwjnie. Bo nie udaje im si zaj w ci to po pierwsze.
A po drugie, bo jak to okrelaj nie radz sobie ze smutkiem, z rozczarowaniem, ze zoci,
z poczuciem krzywdy lub winy. Tymczasem to nieprawda, e sobie nie radz. One po prostu nie daj
sobie prawa do odczuwania tych emocji. Przychodz do mnie midzy innymi po to, eby dowiedzie
si, e to, co odczuwaj, jest normalne; e jak przez dwa dni po tym, gdy dostan miesiczk,
bo kolejna prba si nie powioda, chodz i pacz albo maj bardzo obniony nastrj, albo nie maj
ochoty na kontakty z ludmi, to s normalne emocje, ktre s zwizane z tym, e podchodz do bardzo
wanego zabiegu w swoim yciu, e pragn czego, co jest dla nich najwaniejsze.
Dlaczego tak trudno jest zaakceptowa te negatywne emocje?
Dla dzisiejszych kobiet to czsto jest sygna, e si nie sprawdzaj, e nie s takie silne, jak
mylay, e zawiody siebie, ma, rodzin. Najczciej dotyczy to kobiet, ktrym do tej pory wiele
rzeczy si udawao. Coraz czciej pojawiaj si u mnie pacjentki, dla ktrych to, e nie udaje im si
zaj w ci, jest pierwsz powan przeszkod w ich planie yciowym. Do tej pory wszystko im
dosy gadko wychodzio.
Pyta pani o motywacj? O to, dlaczego w ogle chc mie dziecko?
Rzadko. Pytam wprost, jeli mam jakie wtpliwoci co do tej motywacji. Jeli widz, e bardziej
to dziecko chce mie jej mama albo teciowa. Albo e chciaaby mie dziecko, bo wszystkie
koleanki ju maj, albo tylko dlatego, e zegar tyka, ale to zdarza si naprawd rzadko. Wydaje mi
si, e dzisiaj kobiety maj wybr i s dosy odporne na presj z zewntrz. Jeli nie chc mie
dziecka, to go nie bd miay. Jako to sobie zorganizuj, wiadomie bd nie, na przykad
wybierajc duo starszego partnera, ktry te nie chce mie dzieci. Te kobiety, ktre trafiaj do mnie,
zwykle s bardzo silnie zmotywowane.
To wrmy do tej gowy. Co takiego moe si tam dzia, e kobieta nie moe zaj w ci?
Na pewno i tu zgodz si z lekarzami zabieramy si do tego za pno, kiedy te reakcje
organizmu nie s ju tak spontaniczne i otwarte na poczcie. W wieku lat trzydziestu kilku nie jest to
ju tak proste jak w wieku dwudziestu paru lat. Jeeli kobieta zakada sobie, e do trzydziestki praca,
kariera, a potem raz-dwa dziecko, i nie wemie pod uwag tego, e by moe bdzie musiaa

poczeka rok, a moe nawet dwa lata, z gry skazuje si na stres i due obcienie psychiczne. To
wpywa na fizjologi wydziela si kortyzol, adrenalina, noradrenalina, a to z kolei upoledza
funkcjonowanie ukadu hormonalnego. Uwaam, e to nasz organizm pod wpywem czynnikw
psychicznych i fizycznych decyduje, kiedy jest gotowy na ci. Jeli jest bardzo obciony,
bo na przykad nie dosypia, le si odywia, naraony jest na silny stres, to powie nie: Nie mam
siy na dwoje, mam si tylko na utrzymanie przy yciu jednej osoby. Jeeli kobieta nie moe sobie
pozwoli na rozlunienie, wyhamowanie i zwolnienie tempa, to moe mie problem z zajciem
w ci.
Ale kobiety, ktre mwi: Najpierw wyksztacenie, potem kariera, potem dziecko, i yj
intensywnie, to chyba dzisiaj norma?
Racja, i w zwizku z tym te wiele kobiet jest w tej chwili potwornie obcionych. Bior na siebie
bardzo wiele obowizkw i stawiaj sobie bardzo wysoko poprzeczk chc by najlepsze
i w pracy, i w domu. Organizm czsto tego nie wytrzymuje. Pacjentek mam co roku coraz wicej, nie
mniej.
Co im pani radzi? Poszuka mniej angaujcej pracy? Zwolni tempo? Czy to jest w ogle
wykonalne?
Nie trzeba od razu robi rewolucji! Warto na pewno zmieni styl ycia na spokojniejszy, ale to
wymaga ogromnego wysiku i moe dokona si dopiero wwczas, gdy zmienimy swoje przekonania
i sposb mylenia to jest najwaniejsze! Nie trzeba zmienia pracy. Wystarczy, e zmienimy swoje
podejcie do tej pracy. Duym obcieniem i to si powtarza wrd wielu moich pacjentek jest
denie do perfekcjonizmu. W yciu takich kobiet jest caa masa musz, powinnam, trzeba,
nie mog. One nie mog zrobi czego na 98 proc., bo to jest dla nich poraka musz zrobi
wszystko na 100 proc. Samo danie sobie prawa do zrobienia czego poniej tych 100 proc. albo
zlecenie komu zadania ju powoduje niezwyke zmiany. Taka kobieta odkrywa nagle, e ma czas
na rzeczy, na ktre do tej pory absolutnie go nie miaa, e zmienia si jej nastawienie. Staje si
bardziej spontaniczna, zaczyna prbowa nowych rzeczy, ktre wi si z przyjemnociami, a nie
samymi obowizkami, pojawia si rozlunienie.
Wydaje si to takie proste, ale kady perfekcjonista wie, e nie jest...
To wymaga wysiku, dlatego tak wana jest motywacja. Takie pacjentki czsto nawet na terapii
zachowuj si jak najlepsze uczennice. Trudno si z nimi pracuje. Chc jak najlepiej odrobi prac
domow, wyluzowa si za wszelk cen, co oczywicie przynosi odwrotny skutek.
Czasami na pocztku terapia jest dla nich dodatkowym obcieniem, bo zaczynaj si stresowa
i wyrzuca sobie: Dlaczego mi to nie wychodzi? Przecie tak si staram. Dlaczego nie potrafi si
rozluni?. Trudno te im wprowadzi w ycie proste techniki rozluniajce wiczenia
oddechowe czy elementy medytacji bo s tak cinite wewntrz albo maj tyle negatywnych myli
na swj temat, e jak pojawia si chwila luzu i przestrzeni, to je to stresuje, bo trac kontrol.
Wprowadzenie tych zmian na pewno wymaga czasu i pracy.
Czy rzeczywicie jest tak, e jak ju uda si dokona tej zmiany nastawienia, to ona dziaa?
Pojawia si miejsce na dziecko?
Zdecydowanie tak. Mwi to z ca stanowczoci, ktra wynika z mojej praktyki. Ten cay proces
zmian wcale nie musi trwa dugo. Tutaj od razu uprzedzam: jeeli kto chodzi do psychologa rok lub

dwa lata bez efektu, to znaczy, e le trafi. Jeeli nie czuje si lepiej po dwch, trzech miesicach
terapii, to znaczy, e nie jest to dobrze prowadzona terapia.
Mwia pani, e przychodz do pani pary. Czy czsto okazuje si, e w tym zwizku co nie
gra?
Powiem tak: to s zwykle dobre zwizki, kochajcy si ludzie, tylko czasami nie znaj swoich
rnic. Nie wiedz, jak na siebie reagowa. Czasami facet chce pomc swojej partnerce, ale nie wie
jak, a kobieta chciaaby pomocy, ale nie wie, jak o ni poprosi. I w takim momencie zaczynaj
uwaa, e zwizek im si wali, e s niedopasowani, a to zwykle nie o to chodzi, tylko
o umiejtno komunikowania swoich potrzeb.
Jak mczyni znosz te poraki w staraniu si o dziecko?
Na og dzielnie. Bardzo rzadko pozwalaj sobie na okazywanie saboci. To, z czym sobie
najczciej nie radz, to emocje kobiety. Dla niego to, czy ona jest szczliwa, czy nieszczliwa, jest
wyznacznikiem tego, czy on jest dla niej dobrym mem, czy si sprawdza jako mczyzna. Trudno im
zrozumie, e kobieta moe odczuwa smutek, zo czy rozczarowanie w oderwaniu od zwizku. Dla
mczyzny czsto jej emocje to sygna, e co z nim albo ze zwizkiem jest nie tak. Czuj du ulg,
kiedy dowiaduj si, e to normalne, e ona pacze, smuci si i przeywa, i e nie s za to
odpowiedzialni.
Czy w trakcie terapii moe si okaza, e pomimo i zwizek jest dobry, ona na przykad si
boi, e on bdzie zym ojcem albo e jak zostanie matk, to przestanie by dla niego
atrakcyjna, albo e moe nie sta ich na dziecko, i tutaj naley upatrywa przyczyn
niepowodzenia ich stara?
Takie lki si pojawiaj, ale sporadycznie. Jeeli widz, e ten lk jest wyjtkowy, to zaczynam
si mu przyglda, ale to si naprawd bardzo rzadko zdarza. Tu przechodzimy gadko do tej
osawionej blokady psychologicznej, czyli teorii, ktra mwi, e tam co musi by! e w niej
na pewno jest jaki problem, jaka trauma, ktra sprawia, e ona w t ci nie moe zaj. Jestem
przeciwna takim domniemaniom.
Po roku szukania traumatycznych przey u kadego co si znajdzie, ale czy to bdzie gwna
przyczyna niemonoci zajcia w ci? Tego nawet najwiksze umysy z ca pewnoci nie
stwierdz. Bo nawet jeli znajdzie si tak domnieman przyczyn, kobieta zajdzie w kocu
w ci, to nie jest wcale dowd na to, e t traum wreszcie zdiagnozowano. Przez te miesice
terapii zmienio si ju tak wiele w jej funkcjonowaniu, e tak naprawd nie wiadomo, co miao
na ni wikszy wpyw czy to, e ona nawizaa wikszy kontakt ze swoim ciaem, czy to,
e nauczya si o siebie dba, czy to, e daa sobie prawo do przeywania rnych emocji, czy to,
e zacza wiczy jog albo lepiej si odywia, czy to, e odkrya rado z seksu z mem. Ktry
z tych czynnikw by decydujcy? Nikt nie wie.
Czemu si pani przede wszystkim przyglda podczas terapii?
Pytam o styl ycia, o kontakty z innymi ludmi, o to, jak pacjentka radzi sobie z trudnociami, jakie
emocje s u niej dominujce. Co myli na swj temat, na temat otoczenia i przyszoci? Czy jest
pesymistk, czy optymistk? Co myli podczas tych stara o dziecko?
A jaki wpyw na podno maj kontakty z innymi ludmi albo mylenie o przyszoci?

Mam tu na myli przekonania, ktre si w sobie pielgnuje, a ktre mog bardzo blokowa.
Na przykad takie, e kobieta sobie powtarza, e musi by matk, bo kobieta bez dziecka jest
niepenowartociowa, albo zakada, e urodzi dziecko przed trzydziestk, bo potem nie wiadomo, czy
bdzie zdrowe, albo jeszcze inne przekonanie, e dziecko musi by poczte naturalnie. Bardzo czsto
na terapii okazuje si, e kobiety, ktre podchodz do in vitro, czuj si z tego powodu gorsze i maj
poczucie, e ich dziecko te w zwizku z tym bdzie gorsze. Ten negatywny sposb mylenia
ogranicza, moe spowodowa taki stres i zblokowanie, e zabieg si nie udaje. Jestem przekonana,
e to, co si myli, przekonania, jakim si hoduje, maj wpyw na efekt naszych stara.

A co maj do tego relacje z innymi ludmi?


Jeeli widz, e zamiast cieszy si kontaktami z innymi, pacjentka jest nastawiona zadaniowo,
ludzi traktuje instrumentalnie, bo maj przede wszystkim spenia jakie funkcje, i siebie te tak
postrzega, to staram si jej pokaza, jak j to ogranicza. Czasem takie podejcie przekada si
na relacje z dzieckiem, ktrego jeszcze nie ma. Mam pacjentki, ktre ju na starcie maj wobec tego
dziecka wymagania e ma by zdrowe, adne, inteligentne. To te je blokuje i nakada na nie
odpowiedzialno, bo one w duchu zaczynaj si ba, czy zdoaj takie dziecko urodzi. Takiej
gwarancji przecie nie ma.

Jak pani tumaczy to, e po latach stara para adoptuje dziecko, a chwil pniej ona
najzwyczajniej w wiecie zachodzi w ci?
Dla mnie to jest tylko dowd na to, jaka jest sia przekona. Kiedy bezskutecznie staramy si
o dziecko, narasta przekonanie, e nie mog by matk, nie mog mie dziecka, e jestem
wybrakowana. Kiedy zaadoptuj dziecko, de facto t matk si staj. Okazuje si, e si
sprawdzam, kocham to dziecko, wszystko jest fajnie jestem matk. W gowie nastpuje ogromna
zmiana, ktra ma wpyw na wszystko na nasze postrzeganie siebie, innych ludzi, na nasze ciao.
Zmienia si te fizjologia i okazuje si, e poczcie jest moliwe.
Trzeba wic wierzy do koca?
Kobiety same sobie robi krzywd negatywnym myleniem. Czsto, podchodzc do kolejnego
zabiegu, mwi sobie: Teraz na pewno si nie uda!. Nie uda si, nie uda. To jest takie zaklinanie,
eby si potem przyjemnie rozczarowa albo eby mniej cierpie, jeli rzeczywicie si nie uda.
I tak jest? Cierpi mniej?
Oczywicie, e nie. Sia przeywania po nieudanej prbie ma si nijak do tego, co si mylao
przedtem. A te negatywne myli coraz gbiej zapuszczaj korzenie. Mwi si, e pesymista traci
dwa razy: zanim co si wydarzy, bo myli o tym le, i kiedy ju si wydarzyo i rzeczywicie le
poszo. Optymista traci tylko raz, kiedy rzeczywicie si nie powiedzie. Ale to nie znaczy, e cierpi
mniej. Przeciwnie, tylko lepiej to znosi i nie boi si prbowa jeszcze raz.
===b1pjVGde

Dwa lata temu powiedzia, e zastanawia si nad swoim yciem, od roku nie spali w jednym ku, drugiego dziecka nie
chcia. Jego ona podaje takie fakty i jednoczenie mwi: Bylimy wietnym maestwem.
Skoro m wraca do domu coraz pniej, nie jest zainteresowany seksem ani rozmow, to co to moe oznacza? Hm...
przeanalizujmy na chodno, tak jakby caa sprawa dotyczya kogo innego.
Uraony przez szefa myli: A to bezczelny gnj. Za kogo on si uwaa? Zaraz mu doaduj!. Wie, e jest kryzys na rynku
pracy, a on ma dwa kredyty, ale niesiony poczuciem wszechmocy wbiega do gabinetu szefa, wykrzykuje obelgi i wdaje si
w rkoczyny.
Dojrzao nie polega na tym, eby by bez przerwy w kontakcie z tym, co trudne, tylko eby sobie z tym radzi i umie
stosowa dojrzae mechanizmy obronne, choby dystans i poczucie humoru.
Nie mona sta si dorosym, jeli nie powie si sobie: No dobrze, moja matka miaa depresj, prby samobjcze, to byo
straszne i to si ju nie zmieni. Ale dzisiaj nie musz wci bra odpowiedzialnoci za cay wiat w nadziei na jedno dobre
sowo.

Dorosy czowiek kto to taki?


W psychologii brak jednoznacznej definicji dorosoci. Nie ma nic na ksztat metra z Svres
zbioru wzorcowych cech i zachowa czowieka dorosego. Samo okrelenie dorosy, dojrzay
jest wartociujce, a w psychologii i w psychoterapii unika si takich ocen.
To w jakim kontekcie mwi si o dojrzaoci w psychologii?
Na przykad kiedy mwimy o mechanizmach obronnych to s nasze sposoby psychicznego
radzenia sobie w trudnych sytuacjach, na przykad kiedy czujemy si bolenie rozczarowani albo
nachodz nas pragnienia, ktrych si boimy. Wtedy wczamy mechanizmy obronne dojrzae albo
niedojrzae.
Czym si od siebie rni?
Te bardziej niedojrzae zakcaj nam kontakt z rzeczywistoci, deformuj widzenie, dojrzalsze
pozwalaj widzie wiat i siebie bardziej zgodnie z realnoci.
Na przykad?
Jednym z najbardziej niedojrzaych mechanizmw obronnych jest zaprzeczenie, czyli twierdzenie,
e jest zupenie inaczej, ni jest.

Dwuletni chopczyk mwi do siedmioletniego brata, na ktrego jest zy: A ja jestem duy i zaraz
ci okropnie zbij. May chopiec uywa tu mechanizmu zaprzeczenia, eby poradzi sobie
z poczuciem bezradnoci, zoci, moe ponienia, bo starszy brat go wczeniej upokorzy. To
przynosi ulg, ale odcza od rzeczywistoci i naraa na trudne sytuacje, bo przecie zaraz si okae,
e jednak jest mniejszy i nie da rady brata zbi. Tyle e u dwuletniego dziecka niedojrzae
mechanizmy obronne s naturalne. Ale wyobramy sobie dorosego mczyzn, ktry uraony przez
szefa myli: A to bezczelny gnj. Za kogo on si uwaa? Zaraz mu doaduj!. Wie, e jest kryzys
na rynku pracy, a on ma dwa kredyty, ale niesiony poczuciem wszechmocy wbiega do gabinetu szefa,
wykrzykuje obelgi, wdaje si w rkoczyny, po czym dostaje zwolnienie dyscyplinarne.
Inne niedojrzae mechanizmy?
Wszystkie oparte na tzw. rozszczepieniu, czyli na czarno-biaym widzeniu wiata: Nasi s
cakowicie dobrzy, a oni cakowicie li. Jeeli nawet przemknie nam przez gow, e ani my nie
jestemy tacy idealni, ani oni tacy straszni, to prbujemy t myl od siebie odepchn.
Przypomina mi to nasz scen polityczn...
W polityce czsto stosuje si niedojrzae mechanizmy obronne. Zapewne do pewnego stopnia ma
to suy walce. Mona te si zastanowi, jakie widzenie wiata i jakie mechanizmy obronne maj
wyborcy. Na ile politycy si do nich dostosowuj? Na ile obawiaj si, e ich wyborcy nie
zrozumiej subtelniejszego, bardziej zrwnowaonego przekazu?
Dojrzao polega na tym, e problemy oglda si z wielu perspektyw, a nie tylko z jednej?
Z pewnoci to jeden z elementw dorosego postrzegania wiata. Dziecko jest skoncentrowane
na jednej perspektywie, na og wasnej, na przykad gdy robi w sklepie dramatyczn scen, bo tata
nie pozwala po raz sidmy wsi do bujajcego si autka, nie uwzgldniajc, e: a) skoczyy si
drobne, b) reszta rodziny czeka znuona na parkingu, c) w kolejce do ulubionej rozrywki stoi dwjka
innych dzieci, d) tata ma do negatywne uczucia wobec tej atrakcji (notabene wanie ze wzgldu
na doros umiejtno jednoczesnego dostrzegania wielu perspektyw nie zabrania dziecku raz
na zawsze irytujcego go podskakiwania na sonikach czy motorach).
Niektrzy z nas, tak jak dzieci, zwaszcza gdy s emocjonalnie poruszeni, koncentruj si
na jednym wybranym aspekcie zoonej rzeczywistoci. Na przykad pacjent jest przygnbiony,
bo syn chce si eni, a jego nie sta na wyprawienie wesela, ktre pamitano by po latach. Nie
cieszy si, e syn ma wspania dziewczyn, nie wierzy, e modym na wielkiej fecie nie zaley. Jego
myli i uczucia s przy tym, e jest gorszym ojcem ni jego wasny.
Co nam jeszcze pomaga deformowa rzeczywisto?
Idealizacja i dewaluacja to kolejne, mniej niedojrzae mechanizmy.
40-letnia matka mwi: Chyba poznaam mczyzn mojego ycia. Nie mylaam, e jeszcze
spotkam kogo, z kim czuabym si tak wyjtkowo. Teraz widz, jaki ten mj m nieciekawy, nie
rozmawia ze mn, najwyej co odmruczy. Jak ja mogam z nim tak dugo wytrzyma!. Ta kobieta
idealizuje kogo, kogo zna od dwch miesicy, i jednoczenie dewaluuje ma, z ktrym jest
od kilkunastu lat, ktry na wielu etapach yciowych by dla niej bardzo wany, a kiedy bya w nim
bardzo zakochana. Niekoniecznie musi by niedojrzae to, e rozwaa odejcie, tylko e decyzj
opiera na nieadekwatnej wizji rzeczywistoci, co grozi bolesnymi rozczarowaniami.
Kolejny niezbyt dojrzay poznawczo mechanizm, ktry znieksztaca nasz sposb widzenia

wiata, to projekcja, czyli przypisywanie innym swoich motyww i w zwizku z tym nieodczuwanie
ich w sobie.
Na przykad?
Projekcja czsto dotyczy tzw. impulsw popdowych, na przykad zoci czy potrzeb seksualnych.
Kto mwi: Wszdzie ta golizna, na plakatach, w telewizji, na ulicy te dziewczyny prawie nago
chodz, a te pary, co si publicznie obciskuj... Jakie to obrzydliwe. Ja bym tak nie moga, zreszt
dziwi si, co oni w tym seksie widz, dla mnie mgby nie istnie.
Podobnie jest, gdy mylimy: To oni s wrogo nastawieni i chc nas krzywdzi, to oni propaguj
nienawi, podczas gdy w nas rwnie jest wiele zoci, pogardy i nieprzejednania.
Po co nam projekcja?
eby nie dostrzega, nie przeywa tego, czego w sobie nie chcemy uzna, bo jest niezgodne
z naszym obrazem siebie, na przykad zaciekej urazy, poczucia gorszoci czy niedozwolonych
pragnie.
S te mechanizmy, ktre mog by stosowane w sposb mniej lub bardziej dojrzay, na przykad
wyparcie, ktre polega na automatycznym przerzucaniu uczu czy spostrzee, ktre s bolesne
i niewygodne, do niewiadomoci.
Jak to wyglda w praktyce?
Zgasza si do psychoterapeuty kobieta, ktrej m wanie powiedzia, e ju jej nie kocha, jest
w zwizku z inn i chce si wyprowadzi. I e to przesdzone.
Psychoterapeuta pyta: A jak to byo przedtem?.
Ona odpowiada: Zawsze byo wietnie midzy nami!.
Dopiero teraz pani si dowiedziaa, e m nie chce z pani by? Przedtem nie byo adnych
sygnaw?.
Absolutnie! Dlatego tu jestem.
Od sowa do sowa okazuje si, e od roku ju nie spali w jednym ku, e m czsto wychodzi
wieczorami, e dwa lata temu powiedzia, e zastanawia si nad swoim yciem, bo nie do koca jest
tak, jak by chcia, e na drugie dziecko nie jest zdecydowany. Ta pani podaje takie fakty
i jednoczenie mwi: Wszystko byo dobrze, bylimy wietnym maestwem.
Widziaa zmiany w zachowaniu ma, ale wyparciu podlegay sia i znaczenie tych zmian.
Na przykad mwia sobie: On jest przemczony, to pewnie kryzys wieku redniego, ju kiedy si
troch oddalilimy, a potem wszystko wrcio do normy. W ten sposb uchronia si przed
nieprzyjemnymi emocjami, natomiast zaprzepacia szans przeciwdziaania rozpadowi zwizku.
Przed czym mechanizmy obronne maj nas ustrzec: negatywnymi emocjami, podejmowaniem
decyzji, braniem odpowiedzialnoci?
Kady mechanizm obronny ma nas ustrzec przed czym subiektywnie nieprzyjemnym. Taka jest
jego psychologiczna funkcja eby nie dowiadcza wewntrznego konfliktu, nie przeywa lku, nie
czu si ze sob gorzej, nie czu furii, ktrej akurat nie moemy rozadowa. Mechanizmy obronne s
przydatne rwnie dlatego, e bez nich czasami emocje by nas zalay.
W sytuacji, w ktrej pacjentka przez kilka lat wypieraa, e co zego dzieje si w jej zwizku,
jakimi dojrzaymi mechanizmami obronnymi mogaby si posuy?

Na przykad izolacj uczu od myli. Polega to na tym, e dostrzegamy rzeczywisto,


zastanawiamy si nad ni, ale nie pozwalamy sobie na przeywanie trudnych uczu przez to
wywoanych, gdy by moe przeszkodziyby nam w zaplanowaniu i wykonaniu sensownego
dziaania. Skoro m wraca do domu coraz pniej, nie jest zainteresowany seksem ani rozmow
ze mn, to co to moe oznacza? Hm... przeanalizujmy na chodno, tak jakby caa sprawa dotyczya
kogo innego. Moe kontakt ze mn nie jest dla niego atrakcyjny? Dlaczego? Moe ma inn? Jakie
podj kroki?
Jest te mechanizm obronny, ktry nazywa si zamian biernego na aktywne: w trudnej sytuacji,
w ktrej nie mamy za wiele do zrobienia, prbujemy jednak zachowa si sprawczo. Tu ona
powiedziaaby na przykad: To rwnie ode mnie zaley, jak mj m si czuje i o ktrej wraca
do domu. To ja mam tutaj co do powiedzenia. Wobec tego porozmawiam z nim, moe co zmieni.
Czy czowiek dojrzay jest zawsze w kontakcie z rzeczywistoci wszystko widzi,
wszystkiego jest wiadomy?
To niemoliwe. Na przykad to, jak sobie radzimy z perspektyw starzenia si, niedonoci
i mierci, te wiadczy o dojrzaoci. Czowiek, ktry bez przerwy miaby dokadn, przenikliw
wiadomo, e z kadym rokiem nieuchronnie bdzie starszy, bardziej chory i zaleny od innych,
a skoczy si to tym, e umrze, prawdopodobnie od wczesnej modoci byby ciko depresyjny
i mia myli samobjcze.
Dojrzao nie polega na tym, eby by bez przerwy w kontakcie z tym, co trudne, tylko eby sobie
z tym radzi i umie stosowa dojrzae mechanizmy obronne, choby dystans i poczucie humoru.
Do zdrowym mechanizmem obronnym jest te altruizm.
Prosz wyjani.
Bywa tak, e kto mia trudne dowiadczenia w yciu, rodzice si nim nie zajmowali, uywali
przemocy, i ten czowiek zostaje wolontariuszem w hospicjum, prbujc da innym trosk, opiek
i uwag, tak jakby dawa j opuszczonemu dziecku, ktrym kiedy by.
Czy osoba niedojrzaa koncentruje si gwnie na sobie?
Mona powiedzie, e nie ma zdolnoci do tzw. mentalizacji, czyli midzy innymi rozumienia,
e nasze widzenie wiata, nasze emocje, nasze potrzeby to jedno, natomiast u drugiego czowieka to
moe wyglda inaczej, bez cisego zwizku z tym, jak jest u nas. Jeli mentalizujemy, dopuszczamy
myl, e gdy yczliwa osoba zachowaa si wobec nas wrogo, to moe dlatego, e co si z ni
dzieje, co przeywa. Natomiast jeeli nie mamy zdolnoci do mentalizacji, to moemy pomyle:
Ona jest jednak okropna, specjalnie mi na zo zrobia. Wszystko skoczone midzy nami. Czyli
patrzymy na zachowanie koleanki wycznie z naszej perspektywy i kwestionujemy ca
dotychczasow relacj.
A jeli kto w takiej sytuacji pomyli: To na pewno moja wina...?
Jeli pierwsz reakcj jest: No tak, to przeze mnie, tak naprawd nie mona mnie lubi, to te
oznacza brak umiejtnoci mentalizacji, bo wszystko idzie przeze mnie, ze mnie i do mnie si odnosi,
nie uznaj myli, e inni ludzie maj motywy, ktre ze mn nie maj nic wsplnego.
Ale nie zawsze na podstawie samego zachowania mona powiedzie, czy kto funkcjonuje
w sposb dojrzay, czy nie. Po to jest nam potrzebna psychologia eby zobaczy, jak kto w gowie
sobie rne rzeczy ukada.

To znaczy, e s zachowania, ktre wygldaj na niedojrzae, ale motywacje tej osoby s


dojrzae?
Tak. S zachowania niewtpliwie niedojrzae. Na przykad do dwudziestoparoletniej dziewczyny
dzwoni chopak. Mieli si spotka, ale on mwi: Przepraszam ci bardzo, zadzwonili do mnie
wanie z domu, co si stao, mama chyba si gorzej poczua, musz do niej pojecha. Odezw si,
jak bd wiedzia. A ona krzyczy: Znowu to samo! Nie mog tego znie! Ty mnie nie kochasz!.
Rzuca suchawk, zaczyna paka, myli, e nikt jej nie kocha i do niczego si nie nadaje, a nastpnie
wprowadza w czyn niedojrzay mechanizm obronny, tzw. odreagowanie wchodzi do internetu,
zaprasza do domu przypadkowego pana i uprawia z nim seks bez zabezpieczenia...
To ju chyba przesada.
To nie jest wymylona sytuacja. Ale rozwamy przypadek bardziej skomplikowany, czyli
zachowanie Anne Sinclair, ony francuskiego polityka Dominiquea Straussa-Kahna. Kiedy jej m
zosta oskarony o gwat, natychmiast przyleciaa do Nowego Jorku, zaangaowaa w obron ma
wszystkie swoje moliwoci, kontakty i pienidze. I teraz pytanie: czy to jest dojrzae, czy nie?
Wedug pani jakie jest?
Odpowied zaley od tego, jakie mechanizmy obronne zastosowaa Anne Sinclair w tej
niewtpliwie bardzo trudnej dla niej sytuacji. Czy to tumienie? To mechanizm wzgldnie dojrzay
co odkadamy chwilowo na bok, eby ratowa to, co waniejsze. Czyli ona moga powiedzie sobie
tak: Obieca, e ju nigdy tego nie zrobi, a zrobi, upokorzy mnie na oczach wiata, mogabym go
zabi. Nie wiem, czy bd chciaa z nim by, ale tym si zajm potem. Teraz jest waniejsze, eby go
wycign, bo jak bdzie siedzia w wizieniu w Stanach, to dla mnie rwnie to bdzie okropne.
To byby przykad zastosowania dojrzalszej obrony.
Ale zamy, e kierowaa si mechanizmami mniej dojrzaymi, czyli na przykad idealizacj,
dewaluacj, wyparciem i zaprzeczeniem. Moga myle: On by nie tkn takiej pospolitej kobiety,
Te lady biologiczne to podstp, wrobiono go, Jeli kto o nim mwi co zego, to ja z t osob
zrywam kontakty itd. Wtedy to samo zachowanie naleaoby oceni jako mniej dojrzae, bo opiera
si na faszywych przesankach.
Czy poza dojrzaymi i niedojrzaymi mechanizmami obronnymi definicja dojrzaoci
w psychologii gdzie jeszcze si pojawia?
Tak. Jeden z moich ulubionych psychoterapeutw z krgu tzw. relacji z obiektem Szkot Ronald
Fairbairn zajmowa si midzy innymi kwesti zalenoci ludzi od siebie. Uwaa, e czowiek ma
wrodzon potrzeb relacji z innymi, gdy po urodzeniu jest na nich zdany bez ludzi nie przeyje,
zaley od nich i dugo ich potrzebuje w odrnieniu od innych modych zwierzt.
Na pocztku ta zaleno jest niedojrzaa, w procesie dojrzewania powinna przeksztaci si
w dojrza.
Na czym polega niedojrzaa zaleno?
Po pierwsze, to relacja asymetryczna: kto si troszczy o dziecko, ale ono tego nie odwzajemnia,
bo nie potrafi. Stopniowo nabywa takich umiejtnoci. Na przykad widzi, e mama ma jaki inny
wyraz twarzy, jest smutna, i prbuje j rozbawi. Kiedy jest starsze i trafia do grupy rwieniczej,
widzi, e wzajemno jest podana, i relacje staj si bardziej symetryczne.

Po drugie, w fazie niedojrzaej zalenoci spostrzegamy czowieka jako tzw. obiekt czciowy,
czyli widzimy go tylko z wanej dla nas perspektywy. Gdy dziecko jest malekie, to matka zapewnia
mu przeycie i jest postrzegana jako dostarczycielka pokarmu, rodzaj wielkiej, penej mleka piersi,
ewentualnie uzupenionej par ciepych, pewnie trzymajcych doni. Potem dopiero niemowl
zaczyna dostrzega, e ten drugi czowiek ma te inne fragmenty, na przykad twarz, ktrej wyraz si
zmienia. W kolejnym etapie zaczyna mu si to czy w cao.
Niektrzy ludzie sprawiaj wraenie, jakby wci byli na tym pierwszym etapie i spostrzegali
drugiego czowieka w sposb czciowy jako pier wypenion przydatnym dla nich pokarmem lub
pust, wtedy godn odrzucenia. Na przykad osoby narcystyczne czsto wchodz w niedojrza
zaleno, bo potrzebuj innych do podtrzymywania swojej niestabilnej samooceny. Musz zobaczy
w cudzych oczach bysk podziwu i akceptacji. Zaley im na innych o tyle, o ile inni dostarczaj tego,
czego oni potrzebuj.
A dojrzaa zaleno?
Dwie niezalene i odrbne osoby spotykaj si i staj si dla siebie wane. Mog bez siebie y,
nie umr, jak si rozstan, ale decyduj si na t czy inn wzajemn relacj, bo chc by od siebie
zalene i sobie potrzebne. Co cennego chc od siebie dosta i sobie da.
atwo opisa, trudniej wprowadzi w czyn...
Od czego zaley, czy posugujemy si dojrzaymi, czy niedojrzaymi mechanizmami?
Niestety, od tego, co zawsze, czyli od dowiadcze z wczesnego okresu. Jeli kto dosta duo, to
na dobre funkcjonowanie, poczucie szczcia i wasnej wartoci musi pracowa znacznie mniej ni
kto, kto dosta niewiele.
Na pewno atwiej jest by emocjonalnie dojrzaym, jeli miao si rodzicw, ktrych relacja bya
dojrza zalenoci i ktrzy stosowali dojrzae mechanizmy obronne.
Tacy ludzie w ogle istniej?
Zdarzaj si. Ale ci nie tak doskonali czasem, gdy zostaj rodzicami, wspinaj si na palce,
przekraczaj siebie. Mog by impulsywni, trudno im kontrolowa emocje, czyli zachowuj si jak
dziecko, ktre jak nie dostanie cukierka, to rzuca si na podog. Ale w relacji ze swoim dzieckiem
umiej nad tym zapanowa. Duo ich to kosztuje, ale poniewa co na ten temat przeczytali albo
zobaczyli lk w oczach dziecka, kiedy wrzeszcz, nauczyli si modyfikowa swoje zachowanie. I ich
dzieci bd wyposaone do budowania zdrowych wizi.
Czy niedojrzaych dorosych jest coraz wicej?
Wiem, mwi si, e ludzie pniej dojrzewaj, e spoeczestwo jest infantylne, ale by moe te
zmiany maj charakter fasadowy.
Kiedy kryteria dojrzaoci spoecznej byy jasne. Wiadomo byo, e czowiek dorosy ma stabiln
prac z gwarancj ubezpieczenia i wiadcze emerytalnych, e chodzi do pracy codziennie,
e stworzy stabiln rodzin heteroseksualn, ma dzieci, a jeeli nie ma, to nie dlatego, e nie chce.
Jeeli kto w okrelonym wieku nie spenia tych kryteriw, to mona byo powiedzie, e jest
niedojrzay.
Teraz rzeczywisto spoeczna i ekonomiczna jest inna. Ludzie czsto zmieniaj prac, czasem
zawd. S tacy, ktrzy pracuj intensywnie przez trzy miesice, a pniej przez dziewi podruj.
Nie da si automatycznie zakwalifikowa ich jako emocjonalnie niedojrzaych.

A w zwizkach? Wiele osb wybiera ycie samodzielne albo w parze nieformalnej, para moe by
homoseksualna, mona nie chcie mie dzieci to ju nie wiadczy o niedojrzaoci.
Mwi si, e ludzie nie potrafi ju tworzy dugich zwizkw, przezwycia razem trudnoci.
Szybko si zniechcaj, wchodz w nowe relacje. To nie brak dojrzaoci?
Nie wiem, czy to ma zwizek z dojrzaoci jednostek, czy to raczej kwestia kulturowa. Kiedy
rozwd by tragedi, trudno byo go uzyska. Dlatego raczej rozwodw nie byo, tylko si miao
kochank albo kochanka, albo trwao w wyniszczajcym zgorzknieniu. I to nieprawda, e ludzie si
nie odsuwali od siebie. Peno byo zwizkw martwych, penych uraz. Teraz na rozwd jest
spoeczne przyzwolenie, przeprowadzi go nietrudno, wic ludzie z tego chtnie korzystaj.
W kategoriach rozwoju emocjonalnego rwnie niedojrzae moe by atwe zrywanie, jak i uporczywe
trwanie.
Na poziomie psychologicznym tej zmiany tak naprawd nie ma?
Nie wiem, w czym ona miaaby si przejawia. W tym, e ludzie pniej si wi? yjemy duej.
Jeszcze nie tak dawno rednia dugo ycia to byo jakie pidziesit kilka lat. Jeli ludzie
pobierali si okoo dwudziestki, to raptem byli ze sob trzydzieci kilka lat. Dzisiaj yj
po siedemdziesit par lat, a kobiety duej. Jeli zwizaliby si ze sob w wieku lat 20, to maj
w perspektywie 60 wsplnych lat maestwa. Nic dziwnego, e im si nie spieszy.
Mwia pani o narcystycznej postawie. Dzi ludzie wchodz w zwizki i czsto si
zastanawiaj, co z tego bd mie.
Nie myl, eby to byo szczeglnie narcystyczne ani te nowe. W przeszoci dominoway
ukadane maestwa, w ktrych rodzice brali na siebie negocjacje. Ile kto wniesie? Gdzie oni bd
mieszkali? Jaka jest pozycja narzeczonego? Czy kobieta bdzie umiaa poprowadzi dom? To,
e ludzie si zastanawiaj, zanim z kim si zwi, co maj sobie do dania, niekoniecznie jest
niedojrzae. Mylimy na przykad: Jak to bdzie, jak bdziemy mie dzieci? Jak bdziemy je
wychowywa? Jeeli on teraz na mnie wrzeszczy po pijanemu, to jak to bdzie pniej? Jeli ona
mwi pogardliwie o moich rodzicach, to czy pniej nie bdzie gardzia te mn?. Dokonujemy
racjonalnej analizy. A racjonalizacja jest akurat dojrzaym mechanizmem obronnym.
Modzi duej mieszkaj z rodzicami i samodzielno si odracza...
Zwiksza si poziom zamonoci spoeczestwa i rodzice mog duej swoje dziecko utrzymywa.
Ono nie musi pracowa na roli czy i do terminu. Czy ludzie kiedy w zwizku z tym, e musieli
wczenie stan na nogi, byli bardziej dojrzali? Nie wiem.
Ale to prawda, e na przykad w terapii rodzin uwaa si dojrzao za wyodrbnienie od swojej
rodziny pierwotnej na trzech poziomach: spoecznym, emocjonalnym i finansowym. Finansowym
nie oznacza, e nie mona od rodzicw okresowo przyjmowa pomocy, ale nie chodzi si do nich
kilka razy w tygodniu po obiad i zapomog.
Emocjonalnie?
Jeli czowiek yje znacznie bardziej yciem pierwotnej rodziny, to mona powiedzie, e jest
niedojrzay. W ogle, jeeli nie dokona pewnego rozrachunku z przeszoci.
I tumaczy swoje niepowodzenia trudnym dziecistwem?

Na przykad. Jeli wicej emocji wzbudza w modej kobiecie powikana relacja z matk ni to,
co si dzieje w jej maestwie, to tak, jakby sza przez ycie z gow odwrcon do tyu.
Oczywicie, naley dokona takiego rozrachunku, psychoterapia jest midzy innymi po to, ale jeli
mamy oczekiwanie, e rodzic, ktry wyrzdzi nam krzywd, zmieni si albo zadouczyni, i sdzimy,
e przeszo cakowicie okrela nasze ycie, to trudno funkcjonowa dojrzale.
Nie mona sta si dorosym, jeli w pewnym momencie nie powie si sobie: No dobrze, moja
matka miaa depresj, prby samobjcze, to byo straszne, musiaam sobie z tym radzi, jak miaam
osiem lat, i to si ju nie zmieni. Ale dzisiaj nie musz tego powtarza i wci bra
odpowiedzialnoci za cay wiat w nadziei na jedno dobre sowo.
Mwia pani o wyodrbnieniu emocjonalnym, finansowym i...
...spoecznym. Jeli dla kogo najwaniejszym ukadem odniesienia jest rodzina, a poza tym nie
jest w stanie zbudowa dobrej relacji z rwienikami czy z koleankami z pracy, to jest to rodzaj
spoecznej niedojrzaoci. S osoby, ktre pracuj w firmach rodzinnych i nigdy nie pracoway
nigdzie indziej, bo uwaaj, e wszdzie byoby strasznie, albo bayby si powiedzie rodzinie,
e wol by na swoim.
Mamy szans na dojrzao, jeli nie wynielimy dobrych wzorcw z domu?
Kiedy 19-latek zaczyna pracowa, spnia si p godziny i mwi: No tak, zabalowaem troch
i zaspaem, za ktrym razem si zorientuje, e jego wdzik i pozycja najmodszego synka nie dziaa,
e obowizuj inne reguy. Nowe sytuacje, nowe role yciowe, nowi ludzie ucz nas, e wiat nas
rozlicza z tego, jacy jestemy i jak si zachowujemy. Dowiadczenia yciowe powoduj, e czowiek
dojrzewa. W wikszoci przypadkw.
===b1pjVGde

Pierwsz aob przeywamy midzy szstym a dziewitym miesicem ycia, w okresie odstawiania od piersi lub butelki
z mlekiem.
W czasie aoby mog pojawia si zaskakujce emocje. Wstydzimy si ich. Jak mog cieszy si, e umar? To przecie
nieludzkie. A tymczasem to bardzo ludzkie.
Mona y jakby pod znieczuleniem: Najwaniejsze, e nie boli. A bl musi si pojawi. Jeli go nie przeyjemy, wypynie
w formie depresji.
A jeeli zaprzta nas wycznie ch zniszczenia sprawcw naszego cierpienia, tracimy szans na rozwj i niszczymy samych
siebie.

Jak y ze strat?
To le postawione pytanie, bo nie ma ycia bez straty. Cigle co tracimy bliskich, urod,
zdrowie, marzenia i innego ycia nie mamy.
Powinnimy wic by w traceniu wietnie wytrenowani. A jednak zawsze boli.
To dobrze, e boli. Przeywanie blu po stratach jest podstaw naszego rozwoju emocjonalnego.
Nasz wiat wewntrzny rozpada si wtedy na kawaki, ktre musimy na nowo mdrze poskada.
Jeli to potrafimy wiele moemy zyska. Wiksz dojrzao, odporno psychiczn, mdro.
Paka?
Tak. Pacz jest zdrowy. Kiedy przyszed do poradni mczyzna: ona umara miesic temu, a ja
cigle pacz, niech mi pani co na to da. Nie ma na to leku, nie da si zrobi, eby nie bolao.
Ile to ma trwa?
W nasz kultur wpisana jest zasada, e w aobie chodzi si rok. I to jest suszne. Czer jest
znakiem: ta osoba przechodzi przez trudny czas, naley jej si spokj i przestrze, eby moga zaj
si sob.
Na co nam ten rok?
W slangu psychologicznym nazywa si to prac aoby. To bardzo cikie zadanie. Mwic
w skrcie: zmagamy si w tym czasie z rzeczywistoci, z ktr nie chcemy si pogodzi.
W przypadkach skrajnych to nieuznawanie moe przybra posta chorobliw, na przykad matka,

ktra stracia dziecko, upiera si, e lalka jest jej dzieckiem. Zazwyczaj jednak problem sprowadza
si do niemonoci uznania psychicznej rzeczywistoci straty.
Joan Didion w poruszajcej ksice Rok magicznego mylenia, bdcej zapisem jej aoby
po mierci ma, doskonale to ilustruje. Zauwaya na przykad, e przeraao j zamieszczenie
nekrologu w gazecie, bo oznaczaoby to, e on naprawd umar; w noc po jego mierci upieraa si,
e musi zosta sama w domu bo on moe wrci; jeszcze wiele miesicy po pogrzebie nie moga
wyrzuci butw ma bo bdzie potrzebowa ich, gdy wrci.
Didion ujmuje trudnoci, z jakimi si zmagaa, w jednym zdaniu: Oczywicie wiedziaam, e John
umar. A jednak nie byam w stanie przyj tej wiadomoci jako ostatecznej. Innymi sowy wiedza
o stracie przez dugi czas moe wspistnie w naszym umyle z nieprzyjmowaniem jej
do wiadomoci jako ostatecznej. Praca aoby polega przede wszystkim na stopniowym badaniu
rzeczywistoci i przyjmowaniu jej.
Bylimy tu razem na wakacjach ale jego ju nie ma, Znalazam w szafie jego poplamiony
sweter pamitam, jak wyla na niego wino. Plama przetrwaa, a jego nie ma. Z kad myl,
wspomnieniem, obrazem, z kadym dniem aobnik rozpoznaje i uznaje strat, stopniowo, krok
po kroku, wycofujc wczeniejsze zaangaowanie. Oczywicie towarzyszy temu ogromny opr
kt chciaby rozstawa si z ukochan osob? W fantazjach wic moemy tej stracie zaprzecza,
tworzy alternatywn wersj wydarze lub na rozmaite sposoby podtrzymywa wiar w dalsz
obecno osoby, ktra odesza. Jednak jak napisa Freud w artykule aoba i melancholia
wydaje si normalne, e ostatecznie respekt przed rzeczywistoci odnosi zwycistwo.
W kocu zapominamy o utraconej osobie?
Wrcz przeciwnie. Rozpoznanie rzeczywistoci straty podstawowy element przepracowania tego
dramatu oraz wycofanie zaangaowania nie oznacza, e zapominamy o niej lub przestajemy j
kocha.
Najlepiej chyba proces przepracowania aoby opisa pewien starszy mczyzna, ktry opowiada
o stracie ukochanej ony. Przez wiele miesicy duo o niej myla, oglda zdjcia. A w kocu
poczuem, e wszystkie jej dobre cechy stay si w pewnym sensie czci mnie. aoba dobiega
koca, gdy po czsto trwajcym miesice lub nawet lata wycofywaniu zaangaowania
w relacj z utracon osob w wiecie zewntrznym staje si ona dobrym obiektem w naszym wiecie
wewntrznym.
Co to jest dobry obiekt?
Poczucie bezpieczestwa, rwnowaga psychiczna, zadowolenie z ycia, poczucie szczcia dla
osignicia i utrzymania tych stanw ducha potrzebujemy pewnoci, e kochamy i jestemy kochani.
Innymi sowy odwoam si tu do terminologii psychoanalitycznej potrzebujemy dobrych
obiektw. Musimy wierzy, e w naszym wiecie zewntrznym i wewntrznym trwale obecne s
osoby, wartoci, z ktrymi czujemy wi.
Nasz wiat wewntrzny zaludniaj te ze obiekty. I to od dziecka. W pierwszym roku ycia
dziecko musi wykona ogromn prac, by zbudowa podstawy zdrowia psychicznego. Pocztkowo
czuje si skrajnie zagroone i przeladowane przez te ze obiekty, bo nie ma jeszcze w jego psychice
pewnego i stabilnego dobrego obiektu. Wprawdzie matka, ktra karmi i przytula, jest obiektem
dobrym, ale dziecko nie potrafi utrzyma tego wspomnienia w momentach, gdy matki przy nim nie ma
dla niego brak matki dobrej oznacza, e pojawia si matka za.
Te wanie uczucia oywaj w nas w momencie straty wiat przestaje by miejscem

bezpiecznym, a utrata tego przekonania prowadzi do wzmocnienia silnego lku przed zymi
obiektami. Innymi sowy czujemy, e zniszczeniu uleg nasz wiat wewntrzny. Kiedy rozpoczynamy
proces aoby, na gbszym poziomie raz jeszcze przeywamy wszystkie straty, z jakimi zmagalimy
si od pocztku ycia, i ponownie stajemy przed koniecznoci odbudowy naszego wewntrznego
wiata. To czyni proces aoby jeszcze bardziej bolesnym i trudnym. Ale jednoczenie bardziej
twrczym i dajcym nadziej na odbudow i napraw take tych wczeniejszych zniszcze.
Mona si nauczy dobrego przeywania aoby?
T nauk ma pan ju dawno za sob.
Pierwsz aob przeywamy mniej wicej midzy szstym a dziewitym miesicem ycia,
w okresie odstawiania od piersi lub butelki z mlekiem. Dziecko w swoich fantazjach wyobraa
sobie, e kiedy czuje gd, to automatycznie pojawia si pier. Pocztkowo sdzi, e to ono j
wytworzyo, e to cz jego ciaa, ale w pewnym okresie zaczyna dostrzega odrbno matki.
Dziecko musi wic rozsta si z iluzj, e ma wyczny dostp do rda wszelkiego dobra.
Matka okazuje si osobn istot, moe odej, ma inne sprawy, obdarza swoj mioci take inne
osoby. W trakcie tej pierwszej aoby dziecko godzi si z rzeczywistoci i buduje obraz matki
w swoim wiecie wewntrznym czyli staje si ona dobrym obiektem wewntrznym, a nie tylko
zewntrznym. Dziki temu dziecko moe coraz bardziej polega na sobie, na przykad samo si
uspokoi.
Dobre przejcie tego czasu jest rwnie podstaw do budowania w przyszoci zdrowych
zwizkw z innymi ludmi, czyli midzy innymi takich, w ktrych bdziemy dostrzega odrbno
innych ludzi, nie traktowa ich tak, jakby byli przedueniem nas samych.
Co moe pj le w trakcie przeywania tej pierwszej aoby?
Jak mwiam dziecko zmaga si wtedy z bardzo trudnym wyzwaniem psychicznym, warto wic
nie obcia go dodatkowo. Takim obcieniem mog by inne due i gwatowne zmiany: na przykad
przeprowadzka, zmiana opiekunki.
Donald Winnicott, brytyjski psychoanalityk, ktry niezwykle trafnie i plastycznie opisywa to,
co dzieje si w psychice maego dziecka, mwi, e wiat naley mu przedstawia w maych
dawkach. Wtedy dziecko moe bezpiecznie si w tym wiecie odnajdywa i uczy si go rozumie.
Jeeli strat jest za duo, s zbyt intensywne, przestaj by zacht do rozwoju, a staj si traum.
Trafiaj do pani na psychoterapi ludzie, ktrzy ze strat sobie nie radz. Jakie maj kopoty?
Cz depresji jest efektem niezdolnoci do przejcia przez aob. Najgorsze jest odcinanie si
od uczu, ktre towarzysz przeywaniu straty. mier, ale te rozpad maestwa, czy si
z cierpieniem. A cz ludzi robi wszystko, eby przed tym uciec. W naszym slangu nazywa si to
ma pojemnoci psychiczn.
Mona uciec?
Uciec nie, mona na jaki czas cierpienie zaguszy. Jest kilka czsto powtarzajcych si
sposobw. Na przykad gorcy kartofel. Osoba porzucona przez partnera wchodzi w nowy zwizek
i tym razem to ona porzuca. Neutralizuje swoje cierpienie, podrzucajc je innej osobie; oczywicie
czsto nie robi tego wiadomie. Nastpuje tu zamiana rl z biernej na aktywn, z ofiary w sprawc
cierpienia.
Inny sposb przykry cierpienie nowymi uczuciami. Szuka ekscytacji. To moe by seksualny

rajd, ucieczka w pracoholizm. W chorobliw aktywno, ktra odcignie nas od kontaktu z wasnymi
uczuciami.
Czowiek po stracie musi znale miejsce na ycie psychiczne. Nie da si bezkarnie tego pomija.
Jak pozna, e nie radzimy sobie ze stratami?
Testem mog by mae straty, ktrych dowiadczamy na co dzie. Przykad: nasz projekt zosta le
oceniony przez szefa. Co si z nami dzieje? Czy jest to pouczajce dowiadczenie, czy totalna
katastrofa? Czy niepowodzeniu w pracy towarzyszy utrata dobrego mniemania o sobie?
Przykadem osoby z ma pojemnoci psychiczn jest Beata z filmu Plac Zbawiciela.
Deweloper bankrutuje, trac z mem wszystkie pienidze, lduj u jego matki, ktra zatruwa im
ycie. To wszystko jest trudne, rozumiem. Ale Beata nie jest w stanie szuka ratunku, prosi o pomoc.
Wpada w gbok depresj, bka si po miecie, w kocu truje dzieci i podcina sobie yy. Wyglda
to tak, jakby w mu ulokowaa ca swoj wol ycia, i kiedy on odszed, ona nie potrafi jej w sobie
ani odnale, ani obudzi. Beata nie jest w stanie emocjonalnie przepracowa rozpadu maestwa,
wizji ycia, jak miaa to nie jest kwestia wycznie trudnych warunkw zewntrznych i upiornej
teciowej.
Bywaj ludzie w duo gorszej sytuacji, ktrzy potrafi sobie rozsdnie poradzi. Wemy histori
Michaa Wojtczaka. W latach 90. jeden z najbogatszych ludzi w Polsce. I nagle trach, parali.
Do tego odchodzi ona, majtek topnieje. A on potrafi nie tylko wsta z ka po latach mozolnych
wicze, ale jeszcze zaangaowa si w budow orodka rehabilitacyjnego dla dzieci. Dzi Wojtczak
bardzo duo i z wdzicznoci mwi o ludziach, ktrzy mu pomagali w powrocie do zdrowia,
i o tych, ktrzy teraz pomagaj mu w budowie orodka. Mimo e straci w pewnym sensie cae ycie,
potrafi odbudowa wizi z ludmi i poczucie sensu przyjmuje pomoc i sam umie j zaoferowa.
Beata tego nie potrafia. W momencie straty znalaza si poza wiatem zwizkw z ludmi. Ani
w wiecie zewntrznym, ani co waniejsze wewntrznym nie znalaza dobrych obiektw. To jest
moment, w ktrym potrzebna jest pomoc psychoterapeuty.
aoba, przepracowywanie straty oczywicie wymaga czasu, ale zym symptomem jest poczucie,
e utknlimy w miejscu. Nie sposb wycofa uczu, jakie zaangaowalimy w utracony obiekt,
i wykorzysta tej energii do budowania wizi z innymi ludmi, do angaowania si w ycie. Mona
wtedy y jakby pod znieczuleniem najwaniejsze, e nie boli. A bl musi si pojawi. Jeli go
nie przeyjemy, wypynie w formie depresji.
Inna trudno moe si pojawi, jeeli owadnie nami przede wszystkim uraza i ch odwetu.
Czasami straty s nie tylko bolesne, ale te gboko niesprawiedliwe. Czujemy si wwczas
porzuceni, ograbieni, pozbawieni czego, co w naszym odczuciu absolutnie nam si naley.
Oczywicie warto walczy o odzyskanie tego, co stracilimy, jeli to moliwe. Ale by moe nasz
byy partner zaoy ju inny zwizek, nasze stanowisko pracy zaj kto inny lub zostao
zlikwidowane, nie sposb odzyska utraconych pienidzy itp. Jeeli mimo wszystko nadal nas
zaprzta wycznie ch zniszczenia sprawcw naszego cierpienia, tracimy szans na rozwj
i niszczymy samych siebie.
Umiera m, ktrego ona nienawidzia, cae ycie na niego wyrzekaa, a on j tuk. W aobie
nie czuje smutku, chocia uwaa, e powinna. Jak przey tak aob?
Nie byo wizi, to i nie ma aoby. Jasna sytuacja. Ale takie zwizki zwykle czy bardzo silna
wi, tyle e negatywna.
Druga osoba suy przez cae ycie jako pojemnik na wasne ze emocje, braki, zaniechania. To nie

ja jestem rdem wszelkiego za, to on. I jak umiera, nagle trzeba si przyjrze samemu sobie. To te
aoba, ale nie po czowieku, tylko po wasnym bezpiecznym emocjonalnie yciu. Jest na ten temat
genialny film z Jeanem Gabinem Kot studium wizi midzy nienawidzcymi si maonkami
(midzy innymi w ramach tej wojny ona umierca jego ukochanego kota). Osoby, ktre straciy ten
pojemnik na ze emocje, czsto znajduj kolejny i na przykad zadrczaj wasne dzieci.
Ludzie chodz na groby i maj pretensj: Dlaczego mnie zostawie? Jak moge mi to
zrobi?. Dlaczego?
W czasie aoby powracaj emocje, ktre przeywalimy w pierwszym okresie ycia. A wtedy
wszystkie przeycia maj dramatyczny wymiar, s ostateczne.
Jeli dziecko traci wyczno na kontakt z matk, to czuje nienawi, prawdziw nienawi.
I takie rzeczy mog si pojawia w aobie nienawi do osoby, ktra przecie bya kochana.
Inne trudne uczucie towarzyszce aobie triumf nad zmarym, e to on, a nie ja. Ja
przetrwaam. Bardzo pierwotne i trudne uczucie. Wstydzimy si tych emocji: Jak mog cieszy si,
e umar? To przecie nieludzkie. A tymczasem to bardzo ludzkie.
W czasie aoby bardzo wiele uczu wydostaje si z niewiadomoci, w ktrej na co dzie s
upchnite. Jak w czasie snw. S to rzeczy bardzo popltane, mroczne, nie bez powodu trzymamy je
na co dzie w piwnicy.
Polecam ksik Agaty Tuszyskiej wiczenia z utraty. Autorka opisuje tam proces choroby
i mier ma. I wiele bardzo trudnych i zaskakujcych emocji, ktre temu towarzyszyy.
Wiele osb ma poczucie winy wobec zmarych bliskich. Jak mogem by dla niej taki
niedobry?, Cae ycie mu zrzdziam, a w kocu biedak dosta zawau. I tak w kko.
Co robi?
Strata bardzo czsto idzie w parze z poczuciem winy: e si czego nie zrobio dla zmarej osoby
albo bardziej prozaicznie e trzeba byo zainwestowa w akcje firmy X, a nie Y. Czowiek jest
bezradny, bo nic ju nie moe zmieni. I to kolejna strata dodana do tamtej strata moliwoci
zmiany. Podwjny bl.
Zdrowym odruchem jest pojawienie si znowu uyje slangu de reperacyjnych. Przykad: le
zainwestowaem, tego ju nie zmieni, pienidzy nie odzyskam, ale dziki temu wiele si nauczyem
i nastpnym razem bd ostroniejszy.
Wemy film Davida Lyncha Prosta historia. Staruszek jedzie na kosiarce przez Stany, eby
pogodzi si z bratem. A po drodze rozmawia z ludmi o sprawach, z ktrymi oni si zmagaj,
i opowiada im o swoim yciu. I okazuje si, e popeni mas bdw, wiele rzeczy popsu. On ju
tego nie moe odwrci i naprawi w swoim yciu, ale dziki temu, e widzi rzeczywisto, widzi
konsekwencje swoich dziaa, niczego nie upiksza i nie zafaszowuje, ma bardzo wiele do dania
innym.
Dzielenie si yciow mdroci to dla starych ludzi furtka, eby twrczo przepracowywa swoje
straty. Dobrze, jeli potrafi z tego korzysta, warto wic pozwoli im t furtk otworzy, warto ich
wtedy sucha.
Przejcie na emerytur. Czy to trudny czas?
Tak, czsto tak bywa. Przejcie na emerytur, w przeciwiestwie do nagej utraty pracy w wyniku
zwolnienia, to jednak wydarzenie, do ktrego mona si zawczasu przygotowa. Oczywicie to
fantastycznie, jeeli w wieku bardzo dojrzaym, powiedzmy, gdy mamy 60 lat, praca pozostaje nasz

pasj, realizujemy si w niej, jestemy twrczy. Ale jeeli dzieje si to kosztem relacji z rodzin,
rozwoju innych zainteresowa, to dzie odejcia na emerytur moe okaza si pocztkiem okresu
bardzo mrocznego. Przepracowywanie straty i przygotowanie do straty zawsze musi uwzgldnia ten
respekt dla rzeczywistoci, o ktrym pisa Freud.
Istniej oczywicie zawody, ktre mona wykonywa, nie zauwaajc ustawowego wieku
emerytalnego, i istniej osoby, ktre mog to robi: Wisawa Szymborska wydawaa wspaniae
tomiki wierszy po osiemdziesitce, Doris Lessing pisze w wieku 90 lat, Danuta Szaflarska mimo 94
lat jest zapracowan aktork. Niemniej wikszo z nas musi wczeniej czy pniej zakoczy ten
etap ycia i warto pomyle o tym wczeniej. Ale by moe wiele osb na gbszym poziomie
podchodzi do perspektywy zakoczenia pracy zawodowej tak jak do innych nieuniknionych
i bolesnych faktw yciowych: w zasadzie wszyscy wiemy, e mier jest nieunikniona, ale tak
naprawd w to nie wierzymy.

Jak strat najtrudniej przey?


Najtrudniej przebole strat tego, w co najwicej zainwestowalimy emocjonalnie, na czym
budujemy swoj tosamo, co nas definiuje. To moe by osoba, zwizek, ale te rola spoeczna,
praca, ideologia.

Wybory ideologiczne to szaniec, ktrego potrafimy rozpaczliwie broni.


Bo bardzo trudno zakwestionowa wasne wybory, wasne pogldy, wasn drog yciow. Nawet
kiedy wszystkie fakty s przeciwko nam. To dobrze wida w ksice Oni Teresy Toraskiej. Jeden
z jej rozmwcw, stalinowiec, wyrzucony z partii po 56 roku, do koca ycia pisze rozpaczliwe
listy do KC z prob o zwrot legitymacji partyjnej. Mimo e dookoa wszystko si zawalio, wiat si
zmieni. Mimo e ludzie, do ktrych te proby pisze, w komunizm ju tak naprawd nie wierz, jest
tylko fasada zbudowana z topornej frazeologii.
Poegnanie z ideologi wymaga ogromnej wewntrznej odwagi, odpornoci psychicznej, zdolnoci
do znoszenia psychicznego cierpienia. Potrzeba szacunku dla samego siebie to potrzeba niezwykle
silna. Szczeglnie trudno robi takie remanenty w wieku bardzo dojrzaym. Jak kto ma lat 30, to
sobie z tym moe poradzi. Na przykad pracuje w wielkiej korporacji, wygrywa wycig szczurw
i nagle traci sens ycia. Zmienia wszystko, wyjeda na wie, kupuje leniczwk. I jest szczliwy.
Albo nie. Ale w kadym razie wszystko zmieni. Na staro, kiedy dokonuje si podsumowa, tak
aob po sobie samym przej bardzo trudno.
===b1pjVGde

Za twoje znudzenie nie odpowiada rzeczywisto, tylko to, e nigdy si jej uwanie nie przyjrzae.
Mistycy ucz, e aby unika nieustannej hutawki nastrojw, wystarczy jedna rzecz: by tu i teraz. Sekret ley w naszej
uwadze i koncentracji.
Niektrzy popeniaj bd ycia w przyszoci. Snuj nieustanne marzenia: Kiedy zaczn nowe ycie. Wtedy teraniejszo
przechodzi koo nosa.
Dobre ycie kojarzy mi si z tacem. Rzeczywisto nieustannie si zmienia, trzeba poda za jej ruchami.
Podr si liczy, a nie jej cel. Bo to w podry mija nam czas. Cel jest na kocu i trwa chwilk.

Ach, zacz wszystko od nowa, W nowym roku zaczn nowe ycie. Po co nam takie myli?
Z lku przed mierci. Zuywamy si. Starzejemy. Chcemy narodzi si na nowo. Oczywicie
lepsi. Nie skoczyem dobrych szk, nie miaem fajnej rodziny, nie wyjechaem, nie kochaem si
z Zosi... Ludzie na ou mierci rzadko auj rzeczy, ktre zrobili. Zwykle auj tych, ktrych nie
zrobili. Powtarzanie sobie w wieku lat 40: Zaczn nowe ycie, pozwala si udzi, e mier,
ktrej istnienie coraz silniej przeczuwamy, nie jest stanem ostatecznym.
Tyle e jest.
Dzieci s niemiertelne. Kiedy daem synowi na gwiazdk czerwone kalosze w misie, patrzy
na nie zachwyconym wzrokiem. Urzeczony. Takim wzrokiem mg patrze na wiat Adam w dniu
stworzenia. Niemiertelny i widzcy wszystko pierwszy raz. Poczuem mocno, e ju nigdy nie
osign takiej intensywnoci widzenia. Bo z wiekiem wiat nam blaknie.
Jarosaw Iwaszkiewicz w Dzienniku w wieku 50 lat: ycie stao si pustyni, wysch
rwnin bez zdarze. Sndor Mrai w Dzienniku w wieku lat 80: Niekiedy wydaje mi si,
e jestem ju tylko wspomnieniem o sobie.
No wanie.
Obaj mdrzy. Wielcy. Spenieni. I w takiej potwornej puapce. Czasem czuj wstyd, e yj
pisze Mrai.
I co z tego, e mdrzy? Tym gorzej. Jest takie rosyjskie powiedzenie, ktre pada w filmie Andriej
Rublow: kto mnoy wiedz, ten mnoy smutek. Sytuacja dziecka oniemiaego z zachwytu nad

czerwonymi kaloszkami staje si niemoliwa. Niewiedza, ignorancja maj dobr stron entuzjazm,
witalno. Jak wydasz pierwszy tomik poezji, to jeste o szstej rano pod ksigarni. Cieszysz si.
Kolejne takie doznania to ju nie jest to. W kocu dla niektrych ludzi ycie staje si rwnin
bez zdarze. Nawet jak dostan Nagrod Nobla, to co z tego? Moja ulubiona fraza na ten temat pada
z ust holenderskiego naukowca. Odebra Nobla, dziennikarz go pyta: Co to dla pana oznacza?. Nic
odpar. Co mi z Nobla, jak za kilka lat i tak bd pod ziemi?.
Ostatnio na YouTubie przeczytaem czyj komentarz pod starym kawakiem Doorsw: Znowu
mie 20 lat i znowu by gupim. Ten kto chciaby umrze dla wiedzy, dowiadczenia, ktre go
przygniata.
Lepiej by gupim?
Lepiej doznawa wiata na wieo, jak dziecko. I dziki temu co chwila zaczyna nowe ycie,
a nie tylko o nim marzy. Moj pasj jest mistyka. Spojrzaem wczoraj na tytuy ksiek na pce.
Powtarzaj si sowa: nowo, czysto, odnowienie. Zajrzaem do Ewangelii. Jezus mwi:
Jeli nie staniecie si jako dzieci, to nie osigniecie Krlestwa Boego. Czyli niedowiadczony,
czysty umys dziecka jest w chrzecijastwie doskonay. To samo w krgu kultury japoskiej. Ksika
Shunryu Suzukiego, jednego z najbardziej znanych mistrzw zen, nosi tytu Umys zen umys
pocztkujcego. Chiski filozof Lao-cy nazywany by stary mdrzec-dziecko. Myliciel hinduski
Jiddu Krishnamurti zatytuowa z kolei swoj ksik Wolno od znanego. Pisze w niej, e trzeba
umrze dla wszystkiego, co wczorajsze, aby nasz umys by peen pasji. Czyli znowu pojawia si
mier jako warunek odnowy. wieo nowego ycia mgby osign, gdyby potrafi traci
obciajc ci wiedz, wynikajcy z niej smutek, brak si i wszystkie automatyzmy, ktrych
dopracowae si w yciu, gdyby za kadym razem rodzi si na nowo i ufnie wchodzi w to, co jest.
Taki czowiek zastyga w zachwycie dla fady na spodniach albo szczeliny w murze, zasuszonego
kwiatka, sojw w desce podogi.
Owszem. Jak si ujara.
Niektrzy badacze religii, jak Walter T. Stace czy Huston Smith, twierdz, e dowiadczenie
mistyczne i stan po LSD to jest to samo. Aldous Huxley w Drzwiach percepcji dziaanie
narkotykw porwnuje do wieoci widzenia Adama w dniu stworzenia.
Swoim studentom mwi jednak: Jak si ujarasz, to bierzesz kredyt. I to gigantyczny.
Huxleyowskie Drzwi percepcji mona otworzy bez skrta trzeba by przez 14 dni godowa, pi
tylko wod. Bdziesz wtedy widzia i sysza rzeczywisto porwnywalnie dojmujco. Jeli wic
wypalasz skrta, to zacigasz taki dug energetyczny, jakby dwa tygodnie nie jad. I musisz ten dug
spaci. Nic nie ma za darmo. Jeden skrt, dwa, pi, a potem jarasz codziennie. I kiedy sprbujesz
odstawi, caa rzeczywisto drani, irytuje, jest nudna i pusta. Przed sob masz lata terapii, eby
odzyska choby t niewielk zdolno percepcji, jak miae na starcie. Lepiej nauczy si dobrze
funkcjonowa na trzewo.
Jak?
Mistycy ucz, e aby unika nieustannej hutawki nastrojw, wystarczy jedna rzecz: by tu i teraz.
Sekret ley w naszej uwadze i koncentracji. Prof. Jon Kabat-Zinn, ktry wymyli terapi opierajc
si na buddyzmie, t zdolno koncentracji nazywa mindfulness, czyli uwano. Uwano
czowieka wyzwala. Jako twojego ycia bardzo by si podniosa, gdyby umia poda uwag
chwila po chwili, w peni skoncentrowany za tym, co si dzieje. Dziki uwanoci nic nie blaknie.

Sia wydarze jest wiksza, rzeczy blisze, pene sensu i kolorw. Patrzysz na znane przedmioty
tak, jakby widzia je pierwszy raz.
Irena Kwiatkowska do Domu Aktora w Skolimowie, gdzie spdzia ostatnie lata ycia, nie
wzia adnych pamitek. Tumaczya: Wielu ludzi tylko pozornie yje tu i teraz,
w rzeczywistoci s mieszkacami odlegych czasw. Jedni yj pi lat temu, inni 20 albo
nawet 50. Rozpamituj. Czowiekowi zajtemu rozpamitywaniem teraniejszo przechodzi
koo nosa.
Kwiatkowska mwi jak mnich zen. Dodam: niektrzy popeniaj bd ycia w przyszoci. Snuj
nieustanne marzenia: Kiedy zaczn nowe ycie. Wtedy teraniejszo te przechodzi koo nosa.
Nowe ycie nie zaczyna si od zmiany otoczenia, tylko od zmiany perspektywy. Musisz nauczy si
uwanie obcowa przede wszystkim z tym, co znasz. Bo za twoje znudzenie nie odpowiada
rzeczywisto, tylko to, e nigdy si jej uwanie nie przyjrzae. Wrota twojej percepcji s
przymknite. Masz zaparowane okulary, pomazane botem. I mwisz: Wszystko, co widz, jest takie
samo. A moe po prostu wyczy sobie okulary.
Kiedy pierwszy raz pojechaem nad Biebrz oglda ptaki, wszedem na punkt obserwacyjny,
wziem lornetk i po chwili obwieciem: Niczego tutaj nie ma. Dowiadczeni ornitolodzy tarzali
si ze miechu. Zacznij patrze uwanie poradzili. I rzeczywicie, okazao si, e na tych
mokradach dookoa s dwa cietrzewie, siedem czapli, trzy orliki i may krogulec. Kiedy jechaem
tam po raz dziesity, ju bez lornetki widziaem, e ka pulsuje yciem.
Jak by szczliwym?
Przyjmujemy zwykle dwie strategie szukania sensu czyli szczcia w yciu. Pierwsza:
ustawiasz standardy jak najwyej i prbujesz im sprosta. Powiedzmy, e twoim standardem
literackim jest nagroda Nike. Piknie. Tyle e jeli nagroda Nike decyduje o twoim szczciu
i spenieniu, to szczliwy bdziesz raz w yciu, jak t Nike dostaniesz. Ani grama wicej. Takie
strategie maksymalistyczne s, paradoksalnie, strategiami ograniczajcymi, wrcz samobjczymi.
Iwaszkiewicz, Mrai nieszczliwi. By moe dlatego, e wielki intelekt podsuwa im wysokie
standardy, do ktrych wiat nie pasowa. adna kobieta nie bdzie tak wspaniaa jak Kawdia
Chauchat z Czarodziejskiej gry. Wic jeli to jest twj cel, to skazujesz si na klsk. Nie
zwiesz si z madame Chauchat, bo to nierealne. Ale te nie pokochasz do koca innej kobiety, bo to
ju nie bdzie to.
Strategia druga jest taka: zrobi ze sob co takiego, eby umie by szczliwym z powodu
wypicia filianki zielonej herbaty. Jeli to umiesz, to moesz by szczliwy codziennie. I to dwa
razy dziennie.
Jak?
Pielgnowa uwano. By jak mdrzec-dziecko. Postanawiam zbudowa dom z tysica kart.
Tylko to mnie satysfakcjonuje. Robi to dzie po dniu, wieje wiatr, ludzie wchodz i wychodz,
trzaskaj drzwiami i za kadym razem przy 800. karcie dom si rozsypuje. Powinienem wic paln
sobie w eb. Bo nigdy mi si nie uda, a pomysu na ycie zmienia nie chc. A gdybym ten dom z kart
budowa ze wiadomoci dziecka? Gdybym umia si dobrze bawi? Nie rezygnowa z wanego
celu, pisa ksiki, wykada na uczelni, ale nie przywizywa do efektu zbyt wielkiej wagi, tylko
cieszy si, e to robi? Ralph Waldo Emerson mwi: Journey, not a destination. Podr si liczy,
a nie jej cel. Bo to w podry mija nam czas. Cel jest na kocu i trwa chwilk.

Pielgnowanie w sobie dziecka pozwala te na naturalno. Spotykasz kobiet, ktra wydaje si


najwaniejsz osob w twoim yciu. Ale jeste maksymalist ze strategi na Nike. Skoro ona jest
taka doskonaa, to ja te musz by doskonay mylisz. Idziecie do ka i nic nie wychodzi.
Bo koncentrujesz si na tym, eby dobrze wypa. Jeste wic sztuczny, sztywny. W rozmowie jeste
powierzchowny i stereotypowy. Co o tym decyduje? Twoja postawa zorientowana na konkurowanie.
Jeste tak naprawd nie z t wspania kobiet, tylko sam ze sob w piekle wasnych myli: Czy
dobrze wypadam?, Czy dobrze pooyem jej rk na biucie?.
Dziecko, jak si przytula do matki, nie ma takich problemw. Idzie do przodu, wywraca si, matka
z rozkoszy a przymyka oczy, jak widzi t nieporadno. I jeli tak umiesz, to druga osoba bdzie tob
zachwycona, bo swoj uwag kierujesz na ni, a nie na siebie. Znikasz dla siebie jako obiekt
wasnych myli, wasnych lkw. Pojawia si w to miejsce przestrze dla wiata i ukochanego
bliniego.
Co jeszcze?
Tworzy. Artysta potrafi znikn w pisaniu, malowaniu, graniu. Mona osign uwano
w tworzeniu.
Dozorca? Ksigowy?
W psychologii pojcie twrczo nie jest zarezerwowane dla pisania dzie. Na czym tak
naprawd polega tworzenie? e za kadym razem zaczynasz nowe ycie. Bo robisz co, czego
wczeniej nie robie. Moe to dotyczy gotowania nowej zupy rwnie dobrze jak pisania Wariacji
Goldbergowskich. Ludmi przecie rzdz podobne mechanizmy psychologiczne. Wymylono prosty
test na kreatywno. Zadaj ci pytanie: Wymie moliwe zastosowania gumki do cierania, ale
oprcz cierania. Czowieka twrczego ogranicza tylko szybko pisania lub mwienia. Mona j
gry, podrzuca, dawa psu do jedzenia, rzuca ni w papug, wkada do zupy. Kto si zbuntuje
i powie, e wikszo tych zastosowa nie ma sensu. Owszem, ale prawdopodobiestwo, e autor
piciu tysicy gupich pomysw znajdzie nowe, twrcze zastosowanie gumki, jest o niebo wiksze
ni w przypadku kogo, dla kogo gumka suy tylko do cierania. Wrzumy biay ser do rosou
powie dziecko. Do rosou nie wrzuca si biaego sera odpowie dorosy. Trzeba umie czy
w sobie oba te gosy. Gumk mona podrzuca mwi pierwszy gos. A po co? gasi go drugi.
Jeli pierwszy gos jest w tobie zbyt saby, to si atwo zniechcisz i bdziesz czeka, a wymylisz
co sensowego. Ale z czekania nic nie wynika. Mona czeka cae ycie.
Jak y?
Dobre ycie kojarzy mi si z tacem. Rzeczywisto nieustannie si zmienia, trzeba poda za jej
ruchami. Niektrzy interpretuj ycie jako walk, ale nie maj wielkich szans. Z czasem na pewno nie
wygraj. Zamiast walki moesz wybra wsppracujc aktywno. Jak w seksie albo w tacu te
dwie czynnoci to najlepszy obraz wsppracy. Musisz by w ruchu, mikki, elastyczny, sucha
muzyki i ledzi ruchy partnera. Jest przypowie o dwch ydach, ktrzy musieli przej po linie
nad przepaci. Pierwszy przeszed. Jak ci si udao?! krzyczy drugi ze swojego brzegu. Nie
wiem. Jak mnie przechylao w lewo, to si odchylaem w prawo!. Caa tajemnica.
Karl Jaspers mwi to samo: S takie chwile w yciu, kiedy musisz si przycisn, s te takie,
w ktrych jak rzeczywisto ci przyciska musisz sobie odpuci. I najwaniejsze, eby umie je
od siebie odrni.

Najczciej sobie odpuszczamy.


Bo w naszym luksusowym wiecie oddzielilimy si od natury. Moesz wierzy w dowoln
gupot, moesz nic w yciu nie robi, a z godu raczej nie umrzesz. Przynajmniej w Europie.
Jestemy jak gobie na krakowskim Rynku, ktre o nic nie musz walczy, jest ich coraz wicej, ale
s to osobniki zdegenerowane. W pewnym rejonie Woch naukowcy postanowili przywrci
populacj grskich dzikich owiec muflonw. Co roku wypuszczali kilkadziesit sztuk, ale nic z tego
nie wychodzio. Nie radziy sobie w naturalnych warunkach. W kocu kto wpad na indiaski
pomys: dorzumy im wilki. I muflony zaczy wietnie sobie radzi. Wyzwanie zmobilizowao je
do rozmnaania i walki o ycie.
Behawiorysta Burrhus F. Skinner twierdzi, e ludzie yj w dwch typach rodowisk: pierwsze
produkuje godno, drugie wolno. W pierwszym rodowisku walczysz o przetrwanie, ycie
automatycznie ma sens, ale nie masz wolnoci, bo wiele rzeczy musisz. To jeste ty w czasie
okupacji. Masz duo godnoci, nie masz wolnoci. W drugim rodowisku walczy nie musisz, moesz
robi, co chcesz. Ale jeste sam, nikogo nie interesujesz, dyscypliny i sensu ycia nikt ci nie narzuca,
musisz je znale w sobie. To trudne.

Zwaszcza bez Boga.


A co ma tu Bg do rzeczy?
Dostojewski krytykowa wspczesno za ucieczk od Boga. Bo jeli Boga zabraknie, to
wszystko bdzie dozwolone. Borys Akunin, autor kryminaw, odpowiada na to: Jeli jestemy
grzeczni tylko wtedy, gdy rodzice s w domu, to niezbyt dobrze o nas wiadczy. Doroli ludzie s
grzeczni te wtedy, gdy rodzicw nie ma.
Wyczytaem w buddyjskiej ksidze: Rzeczy robi si dlatego, e powinny by zrobione.
===b1pjVGde

Redaktor
MARIUSZ BURCHART
Korekta
EMILIA NIEDZIELAK
Projekt graficzny okadki i rysunki
URSZULA PGOWSKA KREACJA PRO, DYREKTOR ARTYSTYCZNY ANDRZEJ PGOWSKI
Opracowanie graficzne
ELBIETA WASTKOWSKA
Producenci wydawniczy
MAGORZATA SKOWROSKA, ROBERT KIJAK
Koordynacja projektu
KATARZYNA KUBICKA
copyright by Agora SA 2013
copyright by Agnieszka Jucewicz & Grzegorz Sroczyski 2013
Wszelkie prawa zastrzeone
Warszawa 2013
ISBN: 978-83-268-1198-2
Wydanie I elektroniczne

Konwersja publikacji do wersji elektronicznej

===b1pjVGde

You might also like