Professional Documents
Culture Documents
Janusz Krzyowski
Kalila i Dimna
Bajki Bidpaia, hakima Burzoe i Abdalaha ibn Muqaffy
opowiada na nowo
Janusz Krzyowski
Grafiki do bajek
Barbara Jarosik
Redakcja:
Janusz Krzyowski
Projekt okadki:
Janusz Krzyowski
Korekta:
Danuta Wdowczyk
Skad komputerowy:
Marek Jarosik
Rysunki oznaczone inicjaami BJ s autorstwa Barbary Jarosik
Czterowiersze w bajkach pochodz z tomiku pt. Mdroci z palmowego licia. Redakcja: Eugeniusz Suszkiewicz i Robert Stiller. WP. Warszawa, 1959.
ISBN: 83-60440-02-6
pis treci
7-8
9
9
13
20
20
26
28
30
33
34
36
38
40
43
45
48
50
52
58
61
63
66
68
70
75
78
80
82
84
86
88
90
93
O ole piewaku
O szachu, co zosta dobrym czowiekiem
aba, krab i w
Wrble i mija
O ole, ktry nie mia ani serca, ani uszu
O myszach, co zjady wag
O zym i niesprawiedliwym kocie
Historia modego niefrasobliwego bbniarza
O gupich, cho uczonych mach i o nieywym lwie
Niewidomy i w
Mysz, zajc, wilk i klejnot
Mapy, wietlik i papuga
Mapi krl i wodny demon
Mapa i krokodyle
Mapa i aroczny niedwied
Lew i zajc
Lew i dzicio
Kot i gupie mapy
Biedny asceta
Kogut i lis
Jak aba, pszczoa i ptak wyday soniowi wojn
Gupi szakal
Gotowanie za pomoc wieczki
Gobie i mysz
Drzewo ycze
Gadatliwy w
Rado i smutek pasterza
Przewonik i student
Chytre psisko
Paw pyszaek
aba i mysz
Przypisy
Bibliografia
95
97
99
101
103
107
110
111
113
116
118
121
123
126
129
131
135
137
139
142
144
146
148
150
153
155
157
158
159
161
163
165
233
stp
Ponad dwadziecia trzy wieki temu, czyli bardzo, bardzo dawno, w odlegych Indiach, czyli za siedmioma grami i siedmioma morzami, krlowi Dabszelimowi od
pewnego czasu rado ycia zakcaa powana troska.
Powodem zmartwie krla by jego syn, a waciwie lekkomylno owego modzieca. Nie przykada si do nauki, lekceway swych preceptorw, w kadej chwili by
gotw spata im jakiego psikusa. Byo to zupenie niezgodne z powag jego przyszej roli
w kraju, w ktrym z trudem utrzymywa si pokj.
Wrogowie
za
nieustannie czyhali, aby
najecha krlestwo, gdyby tylko zabrako silnego
i rozsdnego monarchy.
Modzieniec nie chcia si uczy ani gramatyki sanskryckiej, ani nauk pyncych z wed. A czasu byo niewiele, jak mniema krl ojciec. Monarch bowiem stopniowo
opuszczay ju siy po trudach niezliczonych wojen stoczonych z chciwymi grabiey ssiadami. Sawni mdrcy zapraszani przez pograjcego si w rozterce wadc stwierdzali, e lat caych trzeba, aby mody czowiek pozna zasady gramatyki. A wiadomo przecie, e bez niej stare
9
ksigi, rda wszelkiej mdroci, nie mogyby go wspiera radami. Najmniej, ale to ju zdecydowanie co najmniej,
potrzeba na to kilkunastu lat wytrwaych studiw. Krlewicz jednak nawet tygodnia nie mg wysiedzie przed
ksigami mdrociami poprzednich wiekw. le widzia
krl Dabszelim przyszo swego kraju. Mia tylko jednego
syna. Pozostae jego dzieci to dziewczta. Pikne, bo pikne, niektre nawet rezolutne, ale przyjdzie czas i trzeba
bdzie je wyda za m, za dziedzicw obcych krain, i nie
bd mogy w aden sposb przyczyni si do umocnienia ojczystego kraju. Stary krl spdza cae noce bezsennie, trapic si, analizujc sytuacj, nie znajdujc zadowalajcego wyjcia z kopotu, jakim obdarzy go los.
Wezyrowie, astrolodzy i pozostali dworzanie, mimo e
kochali swego monarch, w niczym nie mogli mu pomc.
Jeden z sdziwych i wielce zasuonych doradcw dworu,
o imieniu Sumati, tak przedstawi swoj rad na posiedzeniu durbaru:
Panie, oby y nam jak najduej, ale przecie wszyscy wiemy, e nie bdziesz w stanie rzdzi krajem wiecznie. Nauczenie twego syna, choby tylko gramatyki, mogoby zaj ze dwadziecia lat. Krlewicz musi wic pozna, w moliwie krtkim czasie, sam esencj mdroci.
I musi by mu ona podana w przystpnej dla niego formie,
a to moe uczyni tylko mdrzec Bidpai, ktrego znam
osobicie. Jestem przekonany, e poradzi on sobie z tym
trudnym i pilnym zadaniem. Panie, zawezwij Bidpaia. On
moe by dla nas wszystkich ostatni szans.
Krl Dabszelim wzi sobie do serca rad wiernego
dworzanina. Wkrtce potem przyby do stolicy i zgosi si
z prob o posuchanie u krla zaproszony mdrzec, zamieszkujcy odlege grskie rubiee kraju. Nazywa si
10
Bidpai lub Bajdanad, jak nazywali go niektrzy, lub te Widjapati, jak chcieli inni.
Wiekowy starzec skoni si przed krlem i rzek:
Panie, wiem, e syn twj obdarzony jest ywym umysem, ale i niecierpliwoci typow dla jego wieku. Jeli
oddasz mi go pod opiek na sze miesicy, to przysigam, e wrci do ciebie mdrzejszy, ale nie zanudzony starymi ksigami, zrwnowaony, ale nie bezwolny przez
wygaszenie temperamentu, zdecydowany, ale sprawiedliwy w sdach, silny psychicznie, ale nie popdliwy. Poka mu, e mdro nie tkwi tylko w ksigach, skd z trudem trzeba j czerpa, ale i w zachowaniu prostych jego
poddanych, ba, nawet w sposobie postpowania zwierzt naszych modszych braci.
Po szeciu miesicach krlewicz wrci do rodzicw
odmieniony. Rozsdniejszy, ale nie przygaszony, pogodny,
ale nie beztroski, rozmowny, ale te cenicy mdre zdanie,
sowem Bidpai dotrzyma obietnicy. Na dodatek uczony
m wszystkie swe nauki spisa w wielkiej ksidze, skadajcej si z piciu czci, ktre pniejsze pokolenia nazway Paczatantr.
Na w picioksig skada si prawdopodobnie najstarszy zbir opowieci i bajek, jaki zachowa si w sanskrycie. Wedug innej tradycji, kompilacji tekstw dokona bramin imieniem Wisznuarman, ktry podobno y
w V wieku n.e. Mia on zebra i poczy w cao rne opowieci w celu pouczenia przyszych wadcw co
do zasad sztuki kierowania ludmi. Gdybymy mogli si
cofa w czasie, stpa ladami karawan kupieckich i wdrujcych z nimi opowiadaczy bajek, przemierzajcych
Jedwabny Szlak i inne pomniejsze jego odgazienia, dotarlibymy na kocu prawdopodobnie do Kaszmiru. T
11
12
13
14
Tym sposobem hakim Burzoe rozpocz wnikliwe studiowanie ksig indyjskich i zaj si mozolnym ich przekadem na jzyk swego kraju phlawi. Pomagali mu
w tym yczliwi miejscowi koledzy. Z owymi tumaczeniami powrci do krla Anuszirwana, ktry by zachwycony efektami pracy swego dworzanina. Poleci zoy je
w dworskiej bibliotece i traktowa jak najcenniejszy
skarb. W ksigach hakima opisana bya jako wstp historia spotkania krla Dabszelima i mdrca Bidpaia, spotkania, ktre byo zacztkiem nauk dla przyszych wadcw
i szeregiem praktycznych wskazwek, jak unika bdw
w rzdzeniu krajem, kierowa si rozsdkiem, prawoci
i dobrymi obyczajami.
W VIII wieku ksiga mdrego hakima zostaa przetumaczona przez Abdalaha ibn Muqaff (Abd Allah Ibn Dhadawajh) na jzyk arabski. Tytu wersji arabskiej Kalila wa
Dimna, pochodzi od pierwszej opowieci z dziea Burzoe
w ktrej pojawiaj si na scenie dwa szakale o imionach
Dimna i Kalila, siejc niezgod wrd przyjaci: byka
i lwa. Ksiga ta nosi tytu Niezgoda wrd przyjaci i zawiera 22 opowieci. Druga ksiga powicona jest pozyskiwaniu przyjaci to 7 opowieci. Trzecia, Wojna krukw z sowami, prezentuje przebiege sztuczki wojenne,
zwaszcza nocny atak krukw na sowy. Ksiga czwarta
ukazuje, jak atwo straci mona zgromadzone wczeniej
dobra. Pita jest, przede wszystkim, zbiorem maksym moralnych na temat lekkomylnego zachowania mczyzn.
Wszystkie opowieci przedstawiaj zachowania zwierzt,
ktrym przypisuje si ludzkie cechy charakteru. S tam zawarte rwnie historyjki o krlach, witych mach, zodziejach, balwierzach, ministrach, kobietach rnej profesji
itd. Nic wic dziwnego, e te wanie opowieci i bajki,
15
16
Makiawelizm indyjskich nauk arthasastry zawarty w pierwotnej Paczatantrze nie by dla niego w peni do zaakceptowania. Wielokrotnie przepisywane wersje Kalili
i Dimny uzyskiway pikne iluminacje, ktrych kopie
w formie miniaturowych grafik zawarte s licznie w prezentowanej tu ksice.
Warto rwnie wspomnie o przekadzie Kalili i Dimny w Akademii Nestoriaskiej zaoonej w 350 roku n.e.,
nastpczyni zamknitej przez bizantyjskiego cesarza Zenona (489 r.) Akademii Edeskiej. Jej rozkwit nastpi za panowania szachinszacha Chosroesa I (531-579). Akademia bya dwujzyczna: asyryjsko-grecka.
Arabska wersja zbioru bajek zostaa ponownie przetumaczona na jzyk syryjski i zawiera lady wpyww wczesnego bizantyjskiego chrzecijastwa. Niewtpliwie
pod wpywem bajek wschodnich, tworzy swoje, poeta
z Frygii Ezop.
Wersja arabska przeoona zostaa na jzyk grecki w XI
wieku, na hebrajski w XII wieku przez Jacoba ben Eleazara i Rabbi Joela, a pniej, w latach 1263-1278, przez Johannesa de Capoue na acin pod tytuem Humanae Vitae.
(Johannes de Capua: Directorium humanae vitae alias parabolae antiquorum sapientum. (Strasbourg: Johan Prss,
non post 1489). Znany jest rwnie przekad z arabskiego
(okoo 1251 roku) na jzyk hiszpaski. W 1570 roku John
North przeoy j z woskiego na angielski.
Mdroci ksigi wdroway jednak nie tylko na Zachd.
Nasr ibn Ahamad, wadca Persji (914-943), zaleci swemu
ministrowi przeoy Kalil i Dimn z arabskiego ponownie na jzyk perski. Ponadto poleci swemu ministrowi
Kwaja Balamiemu, aby ten dopilnowa kolejnego jej przekadu na jzyk poezji. Zadanie to powierzone zostao wiel-
17
kiemu wczesnemu mistrzowi Rudakiemu. Na koniec zleci chiskim mistrzom manichejskim Ujgurom doda do
tej ostatniej wersji ilustracje aby dzieo cieszy mogo nie
tylko such, ale i wzrok. Timurydzki wadca Heratu, Husajn Bajqara, poleci natomiast udekorowa przeoon po
raz kolejny wersj ksigi bajek jednymi z najpikniejszych
miniatur. O wasny przekad zadba rwnie cesarz Akbar.
Na koniec, za panowania Brytyjczykw, ksiga zostaa
przeoona prawie na wszystkie jzyki Indii, w tym na
urdu (Kirad-Afroz), i staa si jednym z podrcznikw do
egzaminowania Hindusw przy zatrudnianiu ich jako niszej rangi urzdnikw. Tak wic mona powiedzie, e
ksiga zakrelia wielkie koo w czasie i po wiecie aby
wrci do kraju, skd pochodz jej korzenie.
W naszej czci Europy jednym z najwczeniejszych
by jej przekad z greki (z przekadu Symena Setha) na
ukraiski, gdzie wysza pod tytuem Stephanit i Ikhnilat.
Przypomina to przetumaczony z jzyka syryjskiego
przez Michaa Andreopulosa zbir bani o Syntipasie, zainspirowany przez popularny w wiecie arabskim cykl
przygd Sindbada.
Jej wtki podejmowane byy pniej przez pisarzy tej
klasy co La Fontaine, Krasicki, Kryow i inni.
19
ajki
i lew
Znw by silny jak w latach swej modoci. I tak jak wtedy z zadowolenia rycza dononie, popiewujc:
Jeli nie zdoasz przeby caej drogi,
ludzi cnotliwych, przejd, ile si da.
Choby ustay twe zmczone nogi,
nie zgubisz si na manowcach za.
Las, w ktrym znalaz si w, od lat by krlestwem
wielkiego powego lwa.
W dniu, gdy harcowa w nim
swobodny w, lew ze wit
zbliali si do wodopoju nad
rzek. Wszystkich zastanowi
ten nieznany gony ryk. C
za straszliwe zwierz wdaro
si na ich teren? gowili si
wszyscy. Lew, niepodzielny
wadca tych stron, te si wystraszy, cho nie da tego po
sobie pozna. Mia w swej
wicie dwoje szakali Kalil
i Dimn. Obaj modziecy
byli znani ze swego sprytu i zaradnoci. Pomyla wadca
zwierzt; przecie:
Lew, polujc nie ryczy.
Kalilo odezwa si krl puszczy. Zechciej zobaczy, kto omiela si wchodzi w moje rewiry. To musi niechybnie by jaki straszny zwierz. Jego ryk jest przeraajcy. Sprawd, kim on jest i czy musimy si ju std wynosi.
21
22
Masz racj, bracie. Co trzeba z tym zrobi. Mam jednak nadziej, e uda mi si porni ich obu. Chyba znajd jaki sposb rzek z byskiem w oczach Kalila.
Wiesz bracie, e kto ma rozum, moe na nim polega
doda. Wiedz te, e:
Lew zdolny strzaska grone wypukoci
na wzniosym czole mocarnego sonia,
od wiatru prdszy, w grach lee moci,
a jednak jest zwierzciem, niczym wicej.
Mino zaledwie kilka dni, kiedy przechadzajcy si samotnie lew napotka w lesie Kalil. Ten pokoni si nisko
przed majestatem i stan z min powan i skromn.
Czemu tak dugo nie pokazywae si u mnie? Zapyta go przyjanie lew.
Nie zbliaem si, bo wasza wysoko nie yczya sobie mej obecnoci. Teraz jednak zdecydowaem si zbliy
gdy jestem, wsplnie z bratem, zmartwiony tym, co si
dzieje w naszym krlestwie. Szakal mwi to z wyran
trosk w gosie. Widz, e twoje sprawy, o krlu le stoj doda zmartwiony.
Co masz na myli? spyta lew. Mw miao, bez
skrpowania.
Panie, Szanzabeh knuj zdrad przeciwko tobie.
Nie dalej jak wczoraj oznajmi mi w skrytoci: Drogi Kalilo.
Poznaem ju wszystkie saboci, tego malowanego krla,
ktry tylko gono rycze potrafi, ale nie ma za grosz rozumu. Wszyscy maj do jego tyranii. Zamierzam go zabi
w najbliszym czasie, a ciebie, Kalilo, uczyni swoim wezyrem, gdy jeste roztropny ponad miar.
Te sowa spady na lwa jak grom z jasnego nieba. Za-
23
trzs si cay i wydawao si, e straci panowanie nad sob. Po chwili jednak rzek:
Jak mg on, ktrego ceniem jak najlepszego przyjaciela, postpi tak niegodnie? Jak mie dyba na mj tron?
Chyba musz si go pozby. Musz go zabi, karzc przykadnie zdrajc, i wszyscy powinni zobaczy, kto tu naprawd rzdzi. Prawd mwi, e:
Na wiecie jest wielu zych ludzi, ale nie ma gorszego od zego przyjaciela.
Masz, panie, jak zwykle racj powiedzia szakal
i oddali si.
Cichcem pobieg do Szanzabeha i tak do niego przemwi:
Przyjacielu, przybiegem, aby ci ostrzec. Lew ma ju
do twej przyjani. Mwi, e to nienormalne, aby on, krl
zwierzt, przyjani si z trawoerc. Na dodatek myl, e
kto z jego wity musi podburza go przeciwko tobie. Pozwl, e si oddal. Wszak speniem sw powinno
ostrzegajc ci. Teraz musz biec, bo mam spotkanie z bratem. Tak mwic, oddali si czym prdzej, zostawiajc
pogronego w smutku i lku wou.
Tymczasem ten, mylc wolno i dugo, doszed do
wniosku, e musi lwu wszystko wyjani, zniweczy cudze
knowania i na nowo zdoby zaufanie wadcy. Pomyla:
24
25
apa i drwal
W pewnej miejscowoci y pracowity ciela. Wszystko, co mu zlecono, wykonywa bardzo starannie. Bez
rnicy, czy mia wykona okna, drzwi, czy te cae dachy. W wolnych chwilach nie wstydzi si nawet struga
i rzebi drewniane zabawki dla swoich dzieci i pociech
ssiadw. Wszyscy go bardzo
szanowali za skrupulatno
w pracy. Nie by bogaczem, ale
rodzinie jego nic nie brakowao.
Syte byy rwnie zwierzta
w jego zagrodzie. By dla nich
zreszt nie tylko askawy, ale
i wyrozumiay. Czsto ssiedzi
przychodzili
oglda,
jak
w swym warsztacie ociosuje
zgrabnie wielkie drewniane bale. W pobliskim lesie mieszkao stado wcibskich map.
Jak to w ich zwyczaju bywa, wszystkiego byy bardzo ciekawe. Szczeglnie jedna z nich od dawna obserwowaa
prac drwala. Po pewnym czasie dosza do wniosku,
ogldajc jego maestri w obrbce drewna, e i ona sama potrafiaby nie gorzej si tym zaj. Pochwalia si
swej ciotce. Ta rzeka:
To niebezpieczna praca. Ten czowiek posuguje
si siekier i piami, a one s bardzo ostre. Lepiej ich nie
dotyka.
Nie pomogo to nic, bo jak mwi przysowie:
26
27
zakal i bben
Dimna opowiada histori o swym dalekim, nierozgarnitym kuzynie. y on w do odlegym kraju, gdzie zdobywanie jedzenia zawsze byo trudne i czsto szakale musiay poci. Tak te
byo swego czasu
z owym kuzynem.
By godny. Kiszki
marsza mu gray.
Chodzi ze spuszczonym ku ziemi pyskiem, skr mia obwis. Nagle w lesie
usysza jakie dudnienie. Haas ten
powodoway gazie
uderzajce w powieszony na drzewie stary bben. Szakal
przestraszy si owego dudnienia. Pomyla, e moe zaczo si w pobliu w lesie polowanie z nagonk. A moe
myliwi zastrzel jakie zwierz, a on zrcznie im je podkradnie. Postanowi zbada, co znacz owe odgosy. Mimo
strachu zblia si stopniowo do rda tajemniczych
dwikw. Nie wiedzia, e:
Gdy by ju w odlegoci dwch krokw od haasujcego przedmiotu, zobaczy, e jest to jaki pojemnik przykryty skr. I gdy tylko poruszana wiatrem ga go dotknie,
wydaje on donony, guchy dwik. Obwcha skr i pomyla: Skoro jest tu skra, to na pewno w rodku musi
by miso i smaczne koci ze szpikiem. Trzeba otworzy
t puszk. Wszak wiadomo, e:
Najlepsz szko jest dowiadczenie.
Zacz wyszarpywa star, wysuszon skr. Byo to
trudne zadanie. Wyama sobie przy tym kilka zbw. Gdy
wreszcie z trudem dosta si do rodka, nic tam nie znalaz. Rozsierdzi si srodze. Godny, z poranionym pyskiem
i spuszczon gow, poszed dalej szuka czego do zjedzenia. Pomyla:
Trudno, czowiek yje ze swej myli, zwierz yje ze
swych zbw.
28
29
ziwne zwierz
Kalila opowiada histori o jednym ze swoich kuzynw, ktremu zdarzy si bardzo dziwny przypadek.
Myszkowa on jak zwykle po okolicy, szukajc czego do
zjedzenia. Poniewa w puszczy nic nie mg znale, zdecydowa si podej w poblie miasta. Tu byo peno smakowitych zapachw. Gospodynie wanie gotoway dla
swych rodzin obiady i podniecajce wonie kryy po
okolicy. Mdrcy mwi:
U mdrego podanie nastpuje po namyle, u gupiego mylenie idzie za podaniem.
Kuzyn Kalili na pewno nie nalea do najmdrzejszych. Zbliy si przeto do jednego z domostw, majc na
uwadze jak kur smaon na ronie. Pachniaa przewybornie. Ju, ju by blisko, kiedy czujny pies gospodyni go
wyczu i podnis okropny jazgot. Wszystkie psy w okolicy zaczy szczeka i rzuciy si w pogo za owym nieszcznikiem. Cikie jest ycie ywej istoty:
W naszym yciu, penym cierpie,
czy jest dotkliwsze cierpienie
ni to, e speni si nie chce
i zgasn nasze pragnienie?
Szakal ucieka ile si. Kluczy, bieg pustymi zaukami,
ale psy byy coraz bliej. Wreszcie wpad biedak na podwrze farbiarza i aby si ukry, wskoczy do kota z far-
30
b indygo. Psy zgubiy trop i nie czuy ju zapachu zodziejaszka. Poszczekay jeszcze troch i kady uda si
z poczuciem dobrze wykonanego obowizku do swego
gospodarza po nagrod. Tymczasem nasz biedak wygramoli si z kota. O mao si w nim nie udusi. Na dodatek cay by ufarbowany na niebiesko. Nikt takiego dziwnego zwierza jeszcze
nie widzia. Nic dziwnego, e w lesie, gdzie
dotd mieszka, wzbudzi lk u wszystkich
mieszkacw. Ba si
go nawet lew, dotychczasowy wadca tej
kniei. Farbowany szakal wybieg na polan
i zawoa:
Hej, mieszkacy
tego lasu! Jestem teraz
waszym nowym wadc. Ktokolwiek mi si sprzeciwi, spotka go niebieska
mier. Pozwalam wam askawie y w pokoju u mego boku. Lew bdzie mym doradc, tygrys stranikiem, so bdzie trzyma nade mn baldachim, a mapy maj mnie wachlowa.
Zapomnia niestety nieszcznik starego przysowia:
Kamstwo jest pocztkiem wszystkich grzechw.
Panowa do dugo i trzeba przyzna, e rzdzi nawet
sprawiedliwie. Zwierzta przynosiy mu upy do tronu,
a on rozdziela je pomidzy wszystkich. Dla siebie rezer-
31
wowa jednak najlepsze kski. Sytuacja taka trwaaby zapewne jeszcze dugo, gdyby nie fakt, e pewnej wiosny
w okolice lasu przybyo z oddali stadko szakali. Nasz niebieski waniak sprawowa w tym czasie sd nad borsukiem. Szakale z oddali zaczy wy sw pie miosn.
Niebieski oniemia z radoci, zadra ze wzruszenia, zy
potoczyy mu si po pysku. Zabrzmia mu w uszach radosn muzyk miosny szakali zew. Na koniec zacz i on wy
jak jego bracia.
Gdy usyszay to zgromadzone zwierzta, zrobio im si
strasznie wstyd, e tak gupio day si nabra. Gronie zbliyli si do niego lew i tygrys. Inne zwierzta te podchodziy coraz bliej, gronie pomrukujc.
Jak moge nas tak zwodzi, niecnoto rykn lew.
Teraz ju koniec z tob!
Gupi szakalu, ju nas nie nabierzesz rycza tygrys.
Wszystkie zwierzta rzuciy si na biednego krtacza
i rozszarpay go na kawaki. Nie pamita przestrogi
mdrcw:
Uwaaj, aby twj jzyk nie odci ci gowy!
rl i gupia mapa
32
33
sprytnych myszkach
34
35
czony m i kpiarze
Pewien uczony m, przemierzajc las w drodze do domu, napotka na swej drodze mod koz, ktra miaa zaman nog. Zwierz nie mogo ucieka, wic mczyzna
zarzuci je sobie na plecy i skierowa si w stron domu.
Nim opuci las, zobaczyli go trzej biedacy, od dawna ju
godujcy. Postanowili podstpem uwolni uczonego od
kozy. Powiadaj, e:
36
37
38
39
mija i aby
Pewna stara mija nie miaa ju si, aby polowa na myszy ani goni uciekajce wielkimi susami aby, gowia si
wic, jakim sposobem zdoby poywienie. A e bya z natury milczkiem, z nikim nie zdya si dotd zaprzyjani.
Nikt te nie chcia jej odstpi ni odrobiny jedzenia. Zginaby niechybnie z godu, gdyby nie wpada na koncept,
ktry pozwoli jej przetrwa ze czasy.
Podpeza do stawu, w ktrym byo peno ab. Zatrzymaa si na brzegu i zastyga nieruchomo z wielce zatroskan min. Ciekawskie aby dziwiy si niespotykanemu
dotd zachowaniu ich gnbicielki. Wiadomo, e aby s
znanymi domatorkami. Dlatego mwi si nieraz:
Czowiek, co nie rzuci domu
i spojrzeniem nie obejmie
caej ziemi penej cudw,
jest niby abka w rdeku.
mija przecie zawsze dotd wskakiwaa do wody i zawzicie tpia aby. Wreszcie, nie mogc powstrzyma ciekawoci, jedna z odwaniejszych ab, z bezpiecznej jednak
odlegoci, zapytaa gada:
Pani mijo, co si stao, e jeste taka zafrasowana? Czyby opuci ci m? Czy i dla niego miaa za
duo jadu?
Dobrze wam artowa rzeka mija ale moja sytuacja jest nie do pozazdroszczenia.
C si stao, co takiego? pytay ciekawskie aby,
40
41
42
Jaki obcy drapienik musia pore lub odstraszy jego rodzicw. Lew zanis szakale niemowl swej onie.
Tylko tyle mog wam dzi zaoferowa zarycza niezadowolony.
Ale, drogi mu odpowiedziaa mrukniciem lwica. To to niemowl, nie godzi si takiego maego jak
nasze dzieci zabija. Wychowam go razem z naszymi
43
44
45
Burzliwa to bya narada. Niektre lkliwe ptaki chciay porzuci swoj ojczyzn, ale na obcej ziemi te mogo
by strasznie. Inne radziy zawrze wieczysty pokj z sowami, ale czy wiaroomne sowy dotrzymayby go? Wybranie jawnej wojny te byo niebezpieczne. Sw byo wiele
i walczyy podstpnie nocami. A kruki byy wtedy przecie bezradne, bo lepe. Na koniec jeden z najstarszych
ptakw rzek:
Powodem zapiekej wrogoci sowiego rodu do nas
jest historia, ktra wydarzya si dawno temu. Kiedy,
przed wielu laty, ptaki postanowiy wybra swego krla. Zleciay si wszystkie ptaki: jaskki, urawie, dzikie
gsi, papugi, gobie, spy, kukuki, kormorany, wrble,
kruki i oczywicie sowy. Kandydatw na krla byo sporo. Po trwajcym sporo czasu zamieszaniu na koniec
najwicej gosw dostaa wanie sowa. Wtedy nasz
przodek jeden z najstarszych krukw, sprzeciwi si
i powiedzia:
Bezowocnym musi zosta
wysiek le skierowany.
Choby stokro uczy czapl,
jak papuga nie zapaple.
To zy wybr przekonywa c z tego, e sowy s mdre, ale s te zoliwe i atwo wpadaj w gniew. Spjrzcie na
ni. Nawet jak jest spokojna, budzi lk swymi wielkimi okrgymi oczami, zakrzywionym dziobem i takimi szponami. My,
kruki doda nie godzimy si na takiego krla.
Wybrano wtedy na krla ora. Sowy za przysigy wygubi za to nasz rd. Pniej doda:
Bracia, czy wiecie e:
46
Miny zaledwie dwa dni i dwie noce, w czasie ktrych sowy znw porway kilka krukw, a stary ptak znalaz sposb
na przetrwanie swego rodu. Wyznaczy jednego z modziecw, aby udawa zdrajc i polecia do krla sw, oferujc mu
swe usugi. Przed odlotem musia by nieco poturbowany,
aby wszystko wygldao przekonywujco. Podziobano go,
wyrwano mu kilka lnicych pir i w takim stanie zosta przyjty przez wrogiego wadc. Wszystko wygldao prawdopodobnie, wic zosta zaakceptowany jako go w nowym stadzie. Mia zdradzi wszystkie sekrety swych ziomkw. Opowiada o nich chtnie, ale kadego dnia, gdy sowy spay, do
ich pieczary znosi suchy chrust. Trwao to przez wiele dni.
W tym czasie stado krukw odfruno w inn stron lasu, aby
ju wicej nie traci nocami wspbraci.
Tymczasem mody kruk niespostrzeenie nosi coraz
wicej chrustu i suchych gazi do pieczary sw. Na koniec,
pewnego dnia, kilka odwanych modych krukw wrzucio
w w chrust zapalone gazki, ktre podkradli z ogniska pasterza. Zapalia si caa pieczara. Dym i ogie nie pozwala,
aby sowy mogy z niej wylecie. Zgino marnie cae wojownicze sowie plemi. Zgino, bo wiadomo, e:
dza jest kluczem podoci, zawi jest kluczem
wrogoci, badanie namitnoci jest kluczem do
skruchy, a zadowalanie si maym
jest kluczem do spokoju.
47
48
49
50
51
dziczne zwierzta
i niewdziczny czowiek
Pewien ubogi rolnik, ktrego rodzina cierpiaa ndz, uda si w wiat szuka pracy. Po kilku dniach doszed do wielkiego, gstego lasu i tu postanowi odpocz i spoy niesiony w wzeku skromny posiek.
Chcc ugasi doskwierajce mu pragnienie, zacz szuka rda ze wie wod. Niedaleko ujrza ukryt
wrd zaroli star, porzucon studni. Pochyli si nad
ni, ale okazao si, e bya wyschnita. Zamiast wody
na jej dnie dojrza tygrysa, wa, map i czowieka.
Uwizieni w studni spostrzegli go rwnie. Wiedzieli
oni, e:
Przed losem nie ma ucieczki,
roztropno potrzebna w dziele.
Pocz wic los i dziaanie,
a osigniesz wszystkie cele.
Pierwszy z dna studni odezwa si do tygrys:
Dobry czowieku, pamitasz zapewne, i lito
najpikniejsz jest cnot i nakazem waszej religii. Wycignij wic mnie z tej przekltej studni, bym mg wrci do
domu, do ony i synw i znw cieszy si yciem.
Wieniak odpar:
Panie tygrysie, wiesz, e budzisz postrach wrd ludzi, jake wic i ja mam nie obawia si ciebie?
Wiesz dobry czowieku, i dla niewdzicznych nie ma
przebaczenia ani na tym, ani na tamtym wiecie. Przysi52
gam trzykrotnie, jako ci adnej krzywdy nie uczyni. Wycignij mnie ze studni nalega tygrys.
Wieniak, zachcony przyrzeczeniem, wawo wycign tygrysa.
Ujrzawszy to, mapa
zacza prosi pokornie
o tak przysug. Lecz
wieniak znw si waha
i powiedzia:
Jeste znana ze zoliwoci i pewnie, jak tylko wyjdziesz ze studni,
spatasz mi jakiego nieprzyjemnego figla.
Przysic ci mog zawoaa mapa i tobie nigdy w niczym nie dokucz!
Wycign wic chop
i map. Wwczas odezwa si w:
Dobry czecze, pom i mnie w biedzie!
Lecz wieniak odpar:
Nieszczniku, ludzie i zwierzta dr na
samo imi twoje. Ja te
boj si ci dotkn.
Skadam ci trzykrotn przysig, i z mojej strony nie grozi ci najmniejsze niebezpieczestwo! upewnia w.
Uwierzy wieniak sowom wa i wycign go ze
studni.
53
54
55
Pod wieczr, gdy nieszcznik stan przy oknie piwnicy, zaszeleciy lekko trawy za krat i przypez w, pytajc go z cicha:
W czym ci mog pomc, przyjacielu?
Wydobd mnie z tego lochu i opresji, w jakiej si
znalazem odrzek biedak.
Posuchaj mnie uwanie odpowiedzia w. Dzi
jeszcze uksz cr krlewsk, gdy bdzie wychodzia
z kpieli w lotosowej sadzawce. Nic zego jej si nie stanie, ale zapadnie w gboki, nie do obudzenia sen. Tylko
ty bdziesz mg ja uzdrowi, a skoro dotknicie twej rki
j uleczy, odzyskasz wolno i wrcisz do domu. Musisz
spokojnie poczeka do tej chwili, albowiem:
si. Usiada na ou, liczne usteczka umiechny si radonie bya uratowana, zdrowa i szczliwa.
Krl, ujrzawszy to, zwrci si do wieniaka z podzikowaniem, po czym zapyta:
Powiedz mi teraz prawd, w jaki sposb posiade
klejnot mego syna?
Gdy wieniak opowiedzia od samego pocztku, jak
byo jak wyszed z domu, by szuka pracy, jak spotka
zotnika i co byo dalej, krl rozkaza, by ukarano niewdzicznika, biedakowi za podarowa sto wiosek i da
mu urzd ministra. Odtd wiedzia on, e:
Wdziczno cechuje ludzi z dobrego kruszcu.
56
57
esz i pluskwa
Szach sypia w wielkim, mikkim ou. Byo mu wygodnie i nic dziwnego, e czsto ociga si ze wstawaniem. Mwi do siebie:
Popi jeszcze par minut. Ci zgromadzeni tam pod
sal audiencyjn mog jeszcze troch poczeka. Na pewno znw mnie bd nudzi i mczy. A to podatki im za
wysokie, a to nadawane przywileje zbyt mae. Tak to ju
z ludmi bywa. Pole sobie jeszcze p godzinki.
Midzy przecieradami w ku szacha mieszkaa
wesz. yo jej si dostatnio. Szach by tusty, wic pokarmu jego krwi, miaa pod dostatkiem. Leniwa suba nie
bya zbyt dociekliwa i nie poszya insekta.
Pewnego dnia jednak spokj wszy zosta zakcony.
Do oa wadcy przywloka si dna krwi i nigdy nienasycona pluskwa.
Po co tu przysza, krwiopijco?! krzyczaa wesz do
przybyej. To jest mj lokal, wic opu go czym prdzej.
Zaraz przyjdzie tu suba cieli oe. Jeste gruba i krwista, na pewno ci zauwa ostrzegaa zadomowiona
w ou wesz. Na pewno zechc sprawdzi ca pociel,
a wtedy i mnie moe si przytrafi nieszczcie. Uczono
mnie, e:
Nie ssiaduj z czowiekiem waniejszym
i wikszym od ciebie.
Kuzynko rzeka pluskwa jeste bardzo niegrzeczna. Czy nie wiesz, e kadego gocia naley przyjanie
58
przywita i poczstowa najlepszym, co si ma do zaoferowania? A ty odmawiasz mi poczstowania si krwi szacha. To bardzo nieadnie z twej strony dodaa.
Moesz tu zosta na jedn noc, aby moga sprbowa,
jak smakuje krew krlewska zgodzia si wesz. Musisz
tylko, kuzynko obieca, e mnie pierwszej pozwolisz pi
59
nego dnia zobaczy, jak zwinny jastrzb upolowa przepirk. Zjad jej tylko kawaek, a reszta wpada do wody obok urawia. Ten dokoczy reszt ptaka i powiedzia:
Ju nigdy nie bd tak gupi, aby zadowala si marnymi rybami. Od dzi bd polowa.
60
61
uraw i krab
Dawno, dawno temu w pnocnych Indiach, nieopodal dwch staww, maego i duego, mieszka uraw. Lubi on od czasu do czasu owi w tych stawach ryby. Jednego lata nastaa w okolicy wielka susza. May staw robi
si jeszcze mniejszy, a ryby stoczone martwiy si o swoj przyszo. Pewnego wieczoru uraw by wiadkiem
ich narzeka na niepewne czasy. Wpad wtedy na pomys, jak nie trudzc si, wyowi wszystkie ryby.
Wprawdzie wiedzia, e:
Lwu nie jest potrzebna lisia chytro.
Nie by jednak lwem, a tylko godnym urawiem. Zbliy si zatroskany do wody i zacz mwi:
Tak, tak, bardzo mi was szkoda. Staw niedugo ju
wyschnie. Ja odlec, ale co bdzie si dziao z wami?
A masz moe jaki pomys? pytay ryby.
Tu obok jest drugi, duy i gboki staw. Mgbym was
przenie, ale to cika praca biadoli ptak.
Musimy si naradzi odpary ryby.
Naradzay si do dugo, bo bardzo bay si urawia.
Na koniec zdecydoway, e wyl jedn odwan rybk na
zwiady i niech ona sprawdzi, czy rzeczywicie obok jest jaki duy staw. Zapomniay biedne, e:
Czterech rzeczy mamy wicej, ni sdzimy:
wrogw, dugw, lat i przewinie.
62
63
uraw wzi delikatnie odwan rybk w dzib, wzlecia w gr i usiad na gazi wysokiego drzewa, ktre roso opodal. Rybka zobaczya, e rzeczywicie niedaleko
znajduje si wielki
staw, ktremu nie
grozi wyschnicie.
Kiedy uraw zanis
j z powrotem, opowiedziaa, co widziaa. Ryby zdecydoway si, aby uraw
przenis je do duego stawu. Ten wyciga je jedn po drugiej z wody, unosi
w gr, siada na
drzewie i tu kad
kolejno zjada. Objad
si
bardzo,
o mao brzuch mu
nie pk. By jednak
bardzo akomy. Kiedy w stawie nie byo
ju adnej ryby, zobaczy, e gramoli si tam jeszcze tylko jeden wielki krab.
Przemwi do niego sodkim gosem:
Drogi przyjacielu, a ty nie chciaby te si uratowa?
Krab by jednak ostrony.
Jestem bardzo ciki. Musz sam si mocno ciebie
chwyci, abym nie spad po drodze.
Kiedy krab chwyci urawia za szyj, ten wznis si
z nim na drzewo, aby go zje. Tu krab zobaczy, e pod
64
65
czeni gupcy
66
67
ok i kogut
68
Nasz gospodarz karmi ci codziennie ziarnem i innymi przysmakami, ale kiedy chce ci wzi na rce, ty uciekasz z potu na pot, zmuszasz go do gonitwy i zmczenia.
Jeste niewdzicznikiem i basta! Ja natomiast pracuj dla
naszego pana, znosz mu upolowane ptactwo i w kadej
chwili przybywam, gdy usysz jego gwizdek. Siadam wtedy na jego ramieniu i jestem mu wdziczny, e si mn
opiekuje.
Przyjacielu rzek kogut gdyby podobnie jak ja, tyle razy widzia, jak koguty piek si na ruszcie, jak pniej
podawane s na stoy w rnych sosach, pewnie nie byby tak odwany. Uciekaby wtedy nie z potu na pot, ale
ze wzgrza na wzgrze. Musisz wiedzie, e:
Gdy ci szczcie nie sprzyja, zamiesz zb,
nawet jedzc zup.
69
, czowiek i szakal
70
Podrny zatrzyma si na chwil, zastanowi, nie zwracajc uwagi, e jego wielbd z dezaprobat strzye uszami i potrzsa gow. Nie sucha jednak przestrogi mdrych
ludzi swego kraju:
Naiwny moe sobie wicej zaszkodzi ni zodziej.
Rzek wreszcie:
Dobrze, uratuj ci. Wchod do torby.
Mwic to, zbliy do gada sw sakw. Zapomnia biedak, e:
W skr zrzuca, ale serce pozostaje mu to samo.
Gad wsun si w bezpieczne miejsce, a torba zostaa
przytroczona do boku wielbda. Gdy byli ju daleko i aden ogie nie mg im zagrozi, wdrowiec odchyli torb
i powiedzia:
Jeste wolny, umykaj, szukaj swych braci.
W wyszed z torby, przycupn na siodle i powiedzia:
Dzikuj ci za uratowanie ycia. Wynagrodz ci teraz. Dam ci moliwo wyboru. Czy ciebie, czy twego
wielbda mam pierwszego uksi i zabi jadem? Bo przecie musisz wiedzie, niemdry prostaku, e kady dobry
uczynek musi spotka zasuona kara. Bo niewtpliwie intencj twoj, gdy mnie ratowae, byo oczekiwanie jakiej
nagrody, teraz lub w wiecznoci. A ja mwi, kara musi
by, i to jest nasze wowe prawo, ktrym i wy, ludzie,
czsto si kierujecie. Wybieraj wic, kto pierwszy ma zgin w mkach: ty, czy twj wielbd.
O, niewdziczna istoto. Jeste najpodlejsz kreatur na
wiecie. Czowiek nigdy by tak nie postpi. Jestem pewien.
71
72
73
rl i jego sok
Dawno, dawno temu w pewnym krlestwie na Wschodzie, y szczliwie mody, energiczny wadca w otoczeniu wiernych poddanych. Czasy byy spokojne i monarcha
mg zabawia si polowaniami z sokoem zajmowa
si swym ulubionym sportem.
Szczeglnie umiowa jednego
z ptakw, ktry nigdy nie chybia i zawsze, wrciwszy ze
zdobycz, oddawa j swemu
panu. Ptak by nie tylko pikny, ale i mdry, nieustraszony
w pogoni, nawet za wiksz
od niego zwierzyn. Byli bardzo skuteczn par myliwych
zgodnie z przysowiem:
Gdzie sok
wije swe gniazdo,
tam gob
nie zazna radoci.
Krl mawia:
Mego wiernego sokoa nie zamienibym, nawet gdyby oferowano mi p obcego krlestwa.
Trzyma dzielnego ptaka na rkawicy i razem wielokrotnie penetrowali knieje i polany.
Pewnego dnia monarcha zarzdzi wielkie polowanie.
Dworzanie tropili jelenie, sarny i lisy, a wadca jak zwykle,
74
75
76
77
rzepirka i jastrzb
78
79
o i mysz
80
81
ilk pyszaek
Dawno, bardzo dawno temu w Indiach panowaa wielka susza. Wyschy trawy na kach, a z drzew zaczy opada licie. Ptaki poleciay do innych krajw, a zwierzta
opuszczay swoje kryjwki i uciekay z wyschnitego lasu.
Wielki wilk, ktry tam mieszka, te zacz cierpie gd.
Nie mia na kogo polowa. Pewnego razu wyczerpany
i bardzo godny spotka
na swej drodze lwa.
O, krlu zwierzt,
przyjmij mnie na sub.
Bd robi wszystko, co
zechcesz, byleby tylko
pozwoli mi zjada resztki z twoich uczt.
Nasz godomr nie
chcia jednak, by pamitano, e:
Lito dla wilka to niesprawiedliwo dla owcy.
Dobrze, wilku. Musisz mi jednak wiernie suy zarycza krl zwierzt. Masz codziennie rano biec na gr,
ktra wznosi si nieopodal mojego legowiska, i tam wypatrywa jakiego bawou, dzikiego konia albo innego zwierzcia, na ktre warto zapolowa. Gdy je dostrzeesz, musisz szybko przybiec i mnie zawiadomi. Resztki z mojej
uczty bd nalee do ciebie tak lew opisa obowizki nowego sugi. Krl zwierzt wyjani ponadto tajniki polowania, ale nie wszystko wilk zrozumia. Gowi si nad tym:
82
83
tasia nauka
Pewien asceta zwyk medytowa pod drzewem niedaleko wioski. By tak zaabsorbowany koncentracj umysu
i emanowa tak aur mioci i spokoju, e codziennie
przylatyway ptaki i siaday na jego gowie i ramionach.
Ascecie to nie przeszkadzao i zachowywa si tak, jakby
nic nie czu.
Pewnego dnia przechodzi tamtdy ptasznik z puapkami na podniebnych wdrowcw. Widzc mnicha pokrytego ptakami, pomyla, e to bdzie dobra i niewymagajca
wysiku technika apania ptakw. Umieci troch ryu i jedzenia na swojej gowie, ramionach i przyj postaw medytacyjn. Wkrtce ptaki si zleciay i zbieray poywienie.
84
85
ia sowa
Nastpnej nocy dom poety nawiedzili zodzieje. Po cichu zaczli szykowa upy do wyniesienia.
Poeta chcia ich przepdzi, ale postanowi sprawdzi
si swych sw. Szybko uoy czterowiersz, w ktrym
przekl otrw i yczy im, aby skamienieli. W domu nastaa cisza. Poeta zajrza do ssiedniej izby. Tam rzeczywicie stali zamienieni w kamienne posgi zodzieje, dzierc
w sztywnych doniach kradzione przedmioty. Najmodszy
opryszek, ktry sta na czatach przy drzwiach, by posgiem opierajcym si o drewnian belk na ganku.
Przelk sam siebie poeta.
O Panie! zawoa. Obdarzajc poet tak wielk si sowa, jak wielkie brzemi odpowiedzialnoci kadziesz
na jego barki!
86
87
ezolutna kobieta
88
89
Pewien
wity m
modli si raz
nad
rzek
i wtem niespodziewanie
upada
u jego stp
maa
biaa
myszka, ktr upuci leccy w grze sok. Rozmodlony mczyzna potraktowa
to jako znak z nieba i moc swej wiary zamieni myszk
w pikn ma dziewczynk. Wiedzia bowiem, e:
Wczoraj Bg wyznaczy nam los,
dzisiaj nam go da.
Zawid myszk do swego domu i wychowywa jak
wasn crk. Gdy panienka podrosa, przysza pora, aby
poszuka jej ma. Jako e dziewcz pochodzio z wysokiego nieba, zdecydowa si wyda ja za soce. Jednak
pan wiata powiedzia:
Sdz, e nie jestem godny by mem takiej piknoci. Nie jestem doskonay, ani nawet tu na niebie najsilniejszy. Chmury s silniejsze ni ja. Kiedy zechc, mog mnie przysoni. Oddaj sw nadzwyczajn crk za
krla chmur.
90
91
przemdrzaej wrblowej
92
93
Pani wrblowa wychylia si z gniazdka, przekrcia ebek na d, aby sprawdzi, co tak trzsie drzewem. Gdy
zobaczya dygoczc map, zawoaa z gniazdka:
Mia przyjaciko, masz rce i nogi jak czowiek,
a drysz z chodu, dlaczego nie zbudujesz sobie domu,
w ktrym by si moga zawsze schroni przed deszczem?
Mapa bya bardzo zdenerwowana i rozsierdziy j takie
przemdrzae przygadywania, krzykna wic wciekle:
Ty maa, poda istoto. Siedzisz sobie w ciepym gniedzie i kpisz jeszcze ze mnie. Czy nie moesz zamkn swego gadatliwego dzioba?
I pena gniewu, niewiele mylc, wspia si na ga
drzewa, po czym w zoci rozerwaa na strzpy gniazdo
wrbli. Biedne, paczliwie wierkay przez wiele nastpnych dni, mozolnie odbudowujc swj domek gniazdo.
Pan wrbel powtarza do swej ony:
Pamitaj, moja mia, e nie naley kadego bez rnicy poucza. Pamitaj:
Czasem przemilczane sowo warte jest wicej
ni pera bezcenna.
ole piewaku
94
95
nas usyszeli. Jeli ci ycie mie, zaniechaj swego nierozumnego pomysu nie powiniene piewa. Na dodatek twj
piew jest naprawd donony i niezbyt przyjemny dla
ucha. Mog go usysze stranicy, a wtedy le to bdzie
nam wryo. Lepiej tu si poyw do syta i porzu myl
o piewie. Wszak przysowie mwi:
Naucz si dobrze mwi, zanim zaczniesz piewa!
Przyjacielu, wida, e nie znasz si na piewie!
wrzasn osio. To prawda, e piewam barytonem, ale
ty nieobyty ze sztuk, skd masz wiedzie, jaka barwa gosu jest najpikniejsza!
Wszystkie perswazje szakala byy daremne. Osio trwa
nadal w swym olim uporze. Wtedy szakal powiedzia:
Sprawa jest przesdzona. Upare si i ju. Pozwl
chocia, abym mg schowa si w krzakach, gdy boj si
stranikw.
Uradowany osio wycign szyj i zacz rycze. Echo
jego gosu roznioso si daleko po okolicy. Gdy tylko usysza je stranik, schwyci bat, pobieg na pola i tak dugo
okada osa biczem, a ten zwali si na ziemi. Nastpnie
przywiza mu do szyi koatk i zostawi biedaka samego.
Zbliy si po cichu szakal i powiedzia:
Tak to jest, gdy kto nie ma rozumu ani dobrej rady
nie chce sucha.
Pniej, gdy tylko osio chcia si oddali, stranik sysza
dwik koatki i ju bieg z biczem. Mimo to, osy jednak
prbuj niekiedy nadal piewa. Tak to ju z nimi bywa:
Osio, udajc si do Mekki,
nie wrci stamtd pielgrzymem.
96
97
98
aba, krab i w
99
aba podzikowaa staremu przyjacielowi i zastosowaa si do jego rady. asica, drapienik jeszcze bardziej aroczny ni ssiad w, zjada i ryby, i wa, i niestety, na
kocu rwnie ab. Wiadomo, e:
Faszywy wrg gorszy od otwartego wroga.
rble i mija
101
102
W gstym lesie mieszka lew powogrzywy. Mia wiernego, ale przebiegego sug szakala. Pewnego dnia lew
mia sprzeczk ze soniem i jak w takich wypadkach bywa,
wyszed z niej poraniony. W efekcie nie
mg
si
rusza
o wasnych siach i ledwo powczy nogami. Nie byo mowy,
aby w takim stanie
mg polowa. Po kilku dniach gd zacz
doskwiera i lwu,
i szakalowi.
Panie, zginiemy
marnie obaj z godu
skomla szakal bagalnym gosem. Co mam robi?
Lew, te wielce zatroskany, rzek:
Biegnij, przyjacielu, nago do mnie jakie zwierz,
wtedy moe zdoam jednym skokiem je dopa, bo goni
nie mam ju si.
Szakal uda si w drog. Postanowi zbliy si do wsi na
skraju lasu, gdy tam zawsze mona byo spotka jakie lekkomylne stworzenie. Nad brzegiem stawu ujrza osa, ktry skuba resztki traw. Szakal podbieg do niego i ozwa si:
Przyjacielu, ju dawno ci nie widziaem, powiedz
mi, dlaczego tak marnie wygldasz?
Wiesz przecie, mj drogi, e mj pan jest strasznie
103
104
105
106
107
108
109
Pewien pracowity wrbel wraz ze swymi pobratymcami polecia na pola ryowe, gdzie po zbiorach zostao jeszcze troch ziaren. W efekcie do dugo nie wraca do domu. Dziupl, w ktrej zamieszkiwa, zaj w tym czasie zajc. By przekonany, e ptak ju nie wrci, gdy pad upem jakiego drapienika. Wrbel powrci jednak do domu i doszo do ktni, kto ma si z dziupli
wyprowadzi. Poradzi ptakowi, aby udali
si do sdziego kota. Ten za mieszka na
wyspie porodku rzeki i uchodzi za bardzo sprawiedliwego dla wszystkich stworze. Zajc nie chcia, aby kot rozstrzyga
ten spr, gdy, jak mwi:
Nigdy nie miej zaufania do tych,
ktrzy udaj witych;
nawet w miejscach pobonych pielgrzymek
napotka mona obudnych pokutnikw.
Kota jednak poproszono o rozstrzygnicie sporu pomidzy wrblem i zajcem. Ustalono w tym zawzitym
sporze, i kot bdzie mia prawo jako wynagrodzenie sdziego pore tego, ktry nie mia prawa do zajcia legowiska. Tymczasem niecny kot chwyci zajca pazurami,
a wrbelka pyskiem i poar ich obu.
Tak wic i sdzia moe by zoczyc
i obudnikiem.
110
W pewnej wsi w Indiach y wielce uzdolniony bbniarz. adna waniejsza uroczysto, czy to w wityni,
czy na dworze, a nawet wesele bogatszego wieniaka, nie
moga w owym czasie oby
si bez jego udziau. Mia
jedynego syna, ktrego
chcia wprowadzi w arkana swej sztuki. Chopak by
jednak niefrasobliwy i rozpieszczony. Nikogo nie
chcia sucha, a ju najmniej wiecznie napominajcego go ojca. Pewnego
razu znakomity muzyk
czarodziej tabli i innych
bbnw, wybra si wraz
z synem do miasta na witeczny festiwal. Zarobiwszy
graniem sporo pienidzy,
wracali w nocy przez las,
o ktrym mwiono, e jest
siedliskiem zbjcw. Aby ich odstraszy, syn pocz bi
w bben bez opamitania. Ojciec upomnia go:
Nie czy tak; uderzaj w bben tylko od czasu do czasu, tak jak czyni to w orszakach wielmow.
Syn jednak nie usucha dobrej rady. Zbjcy, zdajc sobie spraw, e podrni id bez eskorty, i widzc tylko starego czowieka z synem, napadli ich i ograbili.
111
112
W pewnej miejscowoci mieszkao trzech wielce uczonych mw. P ycia strawili na czytaniu mdrych ksig.
czya ich wielka przyja z niewyksztaconym wieniakiem. Ten za uwaa, e jego wyksztaceni przyjaciele
113
znaj, co prawda, mnstwo ksig, ale pozbawieni s rozsdku. Pewnego dnia w czasie spotkania rozprawiali, na
co zdadz si wiadomoci, jeli nie pomagaj w poznaniu
wiata i ludzi. A rwnie, jak trudno, bdc mdrym, zdoby majtek. Mwili jednak:
Krla czcz w jego wasnym kraju,
mdrca wszdzie.
Uradzili wreszcie wszyscy, e wyrusz w wiat i sprbuj szczcia.
Jak postanowili, tak uczynili. Kiedy ju uszli duy szmat
drogi, powiedzia najstarszy:
Jeden z nas nigdy niczego nie uczy si z ksig,
a przez to nie ma adnej wiedzy. Tacy nie zdobywaj sawy ni majtku. Bdzie nam tylko zawad.
Zwrci si drugi do owego prostaka i rzek:
Wracaj, bracie, do domu, gdy nie masz na co liczy.
Pozostali jednak nie zgodzili si odpdzi biedaka.
Szed wic z nimi dalej. Nagle ujrzeli martwego lwa.
Mamy tu przed sob martwego lwa, ale czy zdoa go
nasza wiedza oywi? Na c byy cae studia i lczenie
nad ksigami?
Wtedy odezwa si jeden z nich:
Poczekaj, bracie, przecie uczyem si skada koci.
Okazao si, e inny znw zna si na pracy wntrznoci zwierzt, a inny na krwi i skrze. Co rychlej zaczli oywia lwa. Odezwa si wtedy w nieuczony:
Zaczekajcie, przyjaciele. Ten lew, jak go oywicie, na
pewno bdzie godny. Ley tu przecie ju jaki czas. Moe by dla nas niebezpieczny. Wiecie przecie, e:
114
115
iewidomy i w
Od kilku dni podrowali konno dwaj wdrowcy. Jednym z nich by czowiek niewidomy, ktrego wid widzcy towarzysz. Pewnej nocy, zmczeni, urzdzili sobie posanie obok szlaku karawan. Nad ranem lepy, ktry obudzi si pierwszy, wymaca koo siebie dugi, cienki przedmiot, przypominajcy w dotyku jego zgubiony przed kilkoma dniami bat. Ten nowy by nawet bardziej elastyczny
i mia gadsz skrzan powierzchni. Zapakowa w nowy bat do sakwy podrnej, ktr nosi na ramieniu.
bek z torby. Za nic nie chcia opuszcza miejsca, gdzie dotd zamieszkiwa. Za waciciel torby najwyraniej chcia
go porwa. Wysun si jeszcze dalej i ugryz niewidomego w rk. Gdy ten zatruty upad na ziemi, w spokojnie oddali si do pobliskiej jamki swego domu. Wiadomo przecie, i:
Kiedy we mlekiem poisz,
prdzej w nich zbieraj jady.
Dajc gupcom dobre rady,
zamiast pomc, zo podwoisz.
116
117
Dawno temu yo pewne maestwo. Oboje byli dobrymi ludmi, ale bardzo niezaradnymi. Kobieta przez trzy
lata utkaa zaledwie trzy kawaki ptna. Gdy je skoczya,
oddaa mowi, aby ten sprzeda je na bazarze w miasteczku. Powlk si mczyzna do miasteczka. Po drodze spotka czowieka nioscego mysz.
Po co ci mysz? zapyta.
Nios j kotu do zjedzenia odpowiedzia przechodzie.
Daj mi t mysz, a ja ci dam kawaek ptna zaproponowa wieniak.
Nioscy mysz zgodzi si chtnie i kady poszed
w swoj stron.
Po pewnym czasie wieniak spotka innego czowieka, ktry nis zajca, i zamieni nastpny kawaek ptna na zwierzaka. Na koniec nasz bohater spotka czowieka, cigncego na sznurze wilka. Wilk te mia by
zabity, gdy porywa owce. Znw obaj przechodnie si
wymienili i ju po chwili wieniak wraca do domy bez
ptna, ale za to z trojgiem zwierzt. Kobieta zaamaa
rce.
Co te najlepszego uczynie mj mu. Tyle pracy
mnie kosztowao utkanie tych trzech kawakw materiau.
Teraz ju zawsze bdziemy biedni narzekaa.
Wiadomo przecie, e:
Aczkolwiek m i ona pi na tej samej poduszce,
to maj jednak sny rne.
118
119
.
Mapy, ktre mieszkay wysoko w grach, wraz z chodami jesieni postanowiy przenie si do zacisznej doliny.
O mapach wiadomo, e nie s najbardziej rezolutnymi
zwierztami. A o takich mwi si:
Gupi sprzedaje topr za ig, a osa za ogrek.
120
121
Dawno temu w lasach na pnocy Indii mieszkao due stado map, ktre miay dobrego i mdrego krla. Zebra on pewnego razu wszystkie mapy i powiedzia:
W tutejszym lesie ronie wiele poywnych owocw.
S jednak tu rwnie owoce trujce. Zanim zaczniecie
je je z jakiego drzewa, zapytajcie mnie o rad, czy
owoce nie s niebezpieczne. W lesie spotka moecie
te jeziorka, w ktrych mieszkaj wodne demony. Nie
pijcie z nich wody, bo demon moe was utopi i pore.
Jak napotkacie nowe jezioro, zawsze pytajcie mnie o rad. Pamitajcie, e:
Ptak mogcy bystrym okiem
o sto mil wypatrzy jado
nie dojrzy side pod bokiem,
jeli z losw tak wypado.
Posuszne mapy wdroway bezpiecznie przez lasy
i unikay trujcych owocw. Pewnego razu, po duszej
wdrwce wszystkie byy bardzo zmczone i spragnione.
W lesie napotkay mae jeziorko, w ktrym woda wygldaa bardzo zachcajco. Pomne jednak przestrogi poprosiy,
aby ich mapi krl najpierw orzek, czy nie mieszka w nim
wodny demon. Mapi wadca nikomu nie pozwoli pochyla si nad wod. Sam obszed jezioro dookoa i stwierdzi,
e wszystkie lady zwierzt prowadz tylko ku niemu,
a aden lad nie odchodzi od jeziora. Wiedzia std, e
wszystkie zwierzta, ktre przyszy pi wod, ju nie wr-
122
123
124
125
apa i krokodyle
126
127
sepki nie byo innej drogi powrotu, jak tylko skaka przez
w nieszczsny kamie, ktry teraz zosta zamieniony na
krokodyla. Mapa bya w puapce. Zapytaa jednak:
Przyjacielu krokodylu, dlaczego polujesz na mnie? ylimy przecie tak dugi czas zgodnie. Nie naley krzywdzi przyjaci.
To prawda odpar krokodyl jednak pani krokodylowa ma na ciebie chrapk i nic na to nie poradz. Nic na
to nie poradz, e:
Kobiety jak diablice porywaj serca gupcw.
Biedna mapa zrozumiaa, e tylko jaki podstp moe
uratowa jej ycie. Powiedziaa wic:
Drogi przyjacielu. Rozumiem twoj on. Trzeba
spenia yczenia kobiet ciarnych. Rozewrzyj wic szeroko paszcz, a ja w ni wskocz. Zaniesiesz mnie pniej onie.
Mapa wiedziaa, e kiedy krokodyle rozwieraj szeroko paszcz, to zamykaj oczy. Tak si stao i tym razem.
Mapa skoczya krokodylowi na nos, gdy ten mia oczy zamknite, i odbiwszy si od niego, skoczya na brzeg rzeki.
Bya uratowana. Pamitaa jednak:
Szczcia chcesz? Usu tego precz,
kto kody rzuca ci pod nogi,
czy bdzie to twj syn, czy brat,
czy ojciec, czy przyjaciel drogi.
128
129
130
ew i zajc
Pewnego razu y w dalekim kraju na Wschodzie grony, wielki lew. Mia swoje lee w gstej puszczy. By okrutny i chciwy. Znca si nad swymi poddanymi i mordowa
bez litoci wszystkie due i mae zwierzta, adnego nie
oszczdzajc. O takich mwi:
Wadcy jak we, yj gnunie,
pancerz ich skrywa, chodz krto,
okrutni, zgubni dla przyjaci,
szczcie, e bywa na nich rada.
Zrozpaczeni poddani: antylopy, dziki, sarny, zajce
i wiele innych zwierzt, zebray si pewnego ranka na narad. Po niej poszy do okrutnika, uklky przed nim
i z pokor, lecz i z godnoci zarazem, owiadczyy:
Nie moemy ju tak dalej y, panie. Do ju, nasz
krlu, rzezi i mordu. Mordujc nas wszystkich kolejno,
a cz bez potrzeby, spowodujesz, e wygin wszystkie zwierzta na ziemi. Czym bdziesz si pniej ywi, ty i twoja rodzina? Prosimy, zastanw si! My zobowizujemy si dostarcza ci codziennie jedno zwierz,
aby nigdy nie by godny. Gdy tak bdzie, nie zabraknie ci nigdy poywienia i aden gatunek zwierzcy nie
wyginie doszcztnie.
Wysuchawszy tej proby, lew rzek:
By moe macie racj, lecz jeeli ktrego dnia nie
zgosi si do mnie zwierz odpowiednie na mj posiek, to
nastpnego dnia wymorduj was wszystkich!
131
132
133
ew i dzicio
Dawno temu, wysoko w Himalajach y zdobny w kolorowe pirka dzicio. Pracowicie biegy mu dnie. Mwiono, e leczy wszystkie chore drzewa, wydziobujc z nich
larwy kornikw. Pewnego razu spostrzeg lwa budzcego
zawsze strach, ktry cierpic, rycza i bezradnie biega po
puszczy.
Co ci jest, przyjacielu? zagadn dzicio peen
wspczucia.
Ko mi utkwia w gardle. Moe ty mi pomoesz? Nie
bj si, nic ci nie zrobi jcza krl zwierzt.
Dzicio zastanowi si przez chwil, na koniec jednak sfrun z drzewa. Lew rozwar szeroko paszcz.
Ptak wsadzi mu w poprzek niej kawa gazi i wtedy
wydoby tkwic gboko ko. Pniej wyj zabezpieczajc ga i odfrun na drzewo. Zapomnia biedak, e:
Czynic dobrze, siejesz niewdziczno!
A teraz, co z zapat, panie lwie? pyta dzicio.
Kto z yciem uszed z mej paszczy, ten ju powinien
by zadowolony. Oto zapata zarycza lew gronie.
Wicej ju ci nie pomog odpar ptak. Kto nieuyty i niewdziczny, temu nikt nigdy nie pomoe.
Albowiem absurdem jest da piciu rzeczy
od piciu osb:
szacunku od gupiego,
134
135
podarku od biednego,
dobra od wroga,
dobrej rady od zawistnego,
wdzicznoci od wadcy.
ot i gupie mapy
136
137
iedny asceta
Dawno temu w pewnej wsi mieszka biedny asceta. Nigdy nie zapomina przepisanych modlitw, jednak bieda jego bya coraz wiksza, gdy by bardzo niezaradnym czowiekiem. Wreszcie postanowi poszuka jakiego lepszego
miejsca do ycia. Przed wyruszeniem w drog zayczy sobie aby ssiadka naszykowaa mu kilka plackw.
Nazajutrz rano niewiasta pobiega poyczy troch mki, aby przygotowa placki na drog. Nikt jednak nie mg
da jej nawet odrobiny. Zdesperowana wyrobia ciasto
138
139
140
141
ogut i lis
142
143
Na skraju pustyni mieszka stary zoliwy so. Pewnego razu poczu swdzenie skry na grzbiecie. Uda si do
wielkiego drzewa rosncego w pobliu i zacz si o nie
ociera. Czyni to
jednak tak energicznie, e powylatyway wszystkie
jajeczka
z gniazda, ktre
may
ptaszek
uwi w konarach
drzewa. Na nic
si zday krzyki
malestwa:
Przesta ju,
przesta! Rozbij
si wszystkie moje jajeczka!
So, nie zwaajc na rozpaczliwe krzyki ptaszka, coraz
energiczniej ociera si o pie drzewa. Po pewnym czasie,
kiedy ju adne jajko nie pozostao w gniedzie, ptaszek
pofrun do swych przyjaci, aby si poskary na olbrzyma. Napotka znajom pszczo i opowiedzia jej ca histori. Ta za rzeka:
Mam tu niedaleko bardzo mdr przyjacik ab.
Moe ona co zaradzi. Musimy si pozby std sonia, bo
zagraa nam wszystkim. Wiesz przecie, i:
144
145
upi szakal
146
147
148
149
obie i mysz
150
Bd cicho, gupie ptaszysko zgani j krl gobi. Sama najada si do ziarna, a innym nie dasz si
posili.
Po kilku chwilach na ptaki spada zastawiona siatka
i uczuy krpujce straszne wizy. Gdy chciay ulecie
w gr, jeszcze bardziej zapltay si w sznury. Ptasznik
ju spieszy z ukrycia, by pochwyci sptane ptactwo
i zanie do domu bogat zdobycz. Jednak ptasi krl, mimo nieszczcia, nie straci gowy. Tak zagrucha do
swych braci:
Nie wpadajcie w panik. Musimy dziaa wsplnie
i zdecydowanie. W jednoci i zgodzie sia! Musimy tylko
wszyscy razem, i kady z caych si, jednoczenie poderwa si do gry.
Tak te zdyscyplinowane ptactwo uczynio. Gobie
zrozumiay mdro i donioso rady. Jak jeden ptak,
wszystkie jednoczenie na dany znak, porway si i uleciay, unoszc w przestworza wraz ze sob niebezpieczn sie.
Ptasznik sta osupiay, widzc ulatujce ptaki. Po raz
pierwszy przytrafia mu si taka historia. Usiowa co si goni za nimi, lecz krzaki hamoway jego bieg, a ich kolce raniy mu twarz. Zaniecha wreszcie pocigu.
Gobie tymczasem leciay zgodnie, machajc skrzydekami, w kierunku, ktry wskazywa ich krl. Ten za zdecydowa si skierowa cay peleton do swej przyjaciki
starej i yczliwej myszy, ktra mieszkaa w rozlegym zamku podziemnym, majcym wiele korytarzy, komnat, sto
wej i sto wyj. Myszka owa syna z mdroci i zaradnoci. Gdy gobie opady wraz z siatk u jednego z wej,
gobi krl zagrucha:
151
rzewo ycze
152
153
154
adatliwy w
Dawno, dawno temu w Indiach y krl, ktry mia syna jedynaka. Chopiec by bardzo chtny do nauki, pilny
i grzeczny. Mia tylko jedn wad by strasznie gadatliwy.
Na lekcjach zawsze przeszkadza nauczycielowi bo buzia
mu si nie zamykaa.
Pewnego dnia zaniepokojeni sudzy przybiegli do paacu i oznajmili, e jaki w spad z nieba, pk na
dwoje i zdech. Jest to pewnie jaki zy znak. Krlewicz
ze swym nauczycielem pobiegli rwnie zobaczy to
dziwne zjawisko.
Mj panie, ty znasz odpowied na wszystkie trudne
pytania. Jak to si stao, e w spad z nieba? pyta modzieniec.
Byo to tak, mj ksi: Dwie gsi przyjaniy si
z wiem. Opowiaday mu, jak piknie jest w Himalajach.
On jednak biada, e nigdy tam nie dojdzie i nie przekona
155
si na wasne oczy o tych wszystkich cudach. yczliwe gsi zaproponoway mu, e go przenios. Trzeba, aby chwyci pyskiem ga, a one t ga przenios w Himalaje.
Jednak pod adnym pozorem nie moe po drodze si odzywa, gdy wtedy spadnie. Jak uradzili, tak i zrobili.
Zapewne wiesz, panie, e wie s zazwyczaj bardzo
milczce. Mwi si nawet, e:
w skada jaj tysice i nikt o tym nie wie;
kura skada jedno i rozgasza na cay kraj.
Zadziwiony w oglda wiat z wysoka. Przelatywali
akurat nad ogrodem paacowym, kiedy dzieci ujrzay ich
leccych. Zaczy krzycze:
Jakie to dziwy, w leci w powietrzu.
Zdenerwowa si gadatliwy pasaer podniebny i chcia
krzycze do dzieci, aby zajy si swoimi sprawami. Ledwie otwar pysk i ju lecia na ziemi z wysokoci.
Tak oto, ksi, w nie umia utrzyma jzyka na
wodzy i widzisz, jak skoczy. Pamitaj:
Komu bstwa przeznaczyy,
e go teraz klska dotknie,
temu odbieraj rozum,
by wszystko widzia odwrotnie.
156
157
rzewonik i student
hytre psisko
158
159
160
aw pyszaek
Dawno, bardzo dawno temu rne zwierzta mieszkajce w Indiach postanowiy wybra swoich krlw. Te,
ktre miay cztery nogi, obray na krla wielkiego lwa.
Zwierzta morskie wybray
wielk ryb. Ptaki zgromadziy si u podna Himalajw
i ustaliy, e ich krlem zostanie Zoty abd. Kiedy mino kilka lat, w rodzinie krla
ptakw dorosa pikna panna
Zota Ksiniczka. Ojciec
bardzo j kocha i ulega
wszystkim jej kaprysom. Zgodzi si rwnie, aby ksiniczka sama wybraa sobie
przyszego ma. W tym celu
krl obwieci, e wszyscy
ptasi kawalerowie maj si zebra na polanie u stp gr,
w kraju, ktry nazywa si Nepal. Przybyy ptaki z caych
Indii, a nawet niektrzy kawalerowie przylecieli a z Tybetu. Byy tam pikne abdzie, zwinne sokoy, kolorowe baanty, mdre sowy, nienobiae gsi i wiele, wiele jeszcze
innych ptakw. Ksiniczce spodoba si najbardziej kolorowy ze wszystkich paw. Mia donony gos, pira na
ciele mieniy si szmaragdowo, a wielki ogon mia wszystkie kolory tczy. Od stuleci wiadomo, e:
161
162
aba i mysz
Kiedy polna mysz zaprzyjania si z lekkomyln ab. Lubiy si bardzo, ale mao czasu mogy spdza razem, gdy jedna lubia such k, a druga staw. Pewnego
dnia aba postanowia zrobi myszce psikusa. Biedna
myszka zapomniaa, co mwi przysowie:
Dowiadczenie
prowadzi szko,
w ktrej lekcje
s bardzo drogie.
aba za niespodziewanie przywizaa jej apk
do swej nogi i skoczya do
wody.
Zobacz krzyczaa
jaka przyjemna jest woda.
Pywaa, nurkowaa, cignc za sob pod wod mysz.
Bya w swym ywiole. Tymczasem biedna myszka tracia
oddech, opia si wody, a wreszcie utopia si. Nieruchomo, brzuszkiem do gry leaa na wodzie bez ycia.
Tak wanie sytuacj zobaczy latajcy pod chmurami sok. W jednej chwili poszybowa w d. Porwa
mysz, a z ni razem przywizan za apk ab. Zjad je
obie. Tak wic uwaajmy, z kim si przyjanimy. Pamitajmy, e:
163
rzypisy
Str. 9
Rwnie nasz najwikszy bajkopisarz, Ignacy Krasicki, powouje
si na Bidpaia jako na rdo swej inspiracji. Wynika to z jego przypisu do bajki Gobie:
z indyjskiego Pilpaja
Dwa gobki razem yy
I szczliwe sob byy.
164
165
Str. 9
Kazimierz Gliski (1850-1920) w swym zbiorze poetyckich bajek
zatytuowanych Bajki Nie-Krasickiego, tak widzia zadanie tej formy
poetycko moralizatorskiej:
Nie jest jej celem
by za mcicielem,
ani si zmienia w oprawc
lecz wady, bdy,
ktre s wszdy
w sodkiej pokaza potrawce.
Str. 13
Wedug dawnych perskich rde doktor Burzoe nie chcia za swoj prac adnego wynagrodzenia. Natomiast prosi, aby w ksidze, ktr przetumaczy, historia jego ycia, podry i dokona bya zamieszczona jako pierwszy rozdzia. Krl si na to zgodzi i w ten sposb
doktor wznis sobie literacki pomnik. Wiadomo byo, e ksiga jego
166
Marcin Styszyski z UAM uwaa, e Abdalah ibn Muqaffa jest jednym z inspiratorw i prekursorw literatury dydaktycznej, tak popularnej w krajach arabskich. Bajkopisarze w imperium Abbasydw poruszali w swoich utworach problematyk filozoficzn, religijn i egzystencjaln, starajc si wskazywa na uniwersalne wartoci moralne.
Tak wanie rol miaa spenia Kalila i Dimna ze wzgldu na uniwersalne przesanie bajek zwierzcych, ktre mona byo odnie do
wielu wspczesnych autorowi wydarze i osb.
Dla przykadu: czstym motywem pojawiajcym si w utworze jest
kwestia pojmowania wadzy i jej naduywania wobec sabszych. W takich razach podstp okazuje si jedyn skuteczn metod ich samoobrony.
167
sarz nie wyjania, jakiego rodzaju zagroenia ma na myli, ale nietrudno si domyle, i mog to by przeciwnicy polityczni (drapieniki, tygrysy) rywalizujcy o stanowisko (wiecznie nienasycone wilki)
oraz problemy zwizane z polityk i sprawowaniem wadzy, takie jak
korupcja, nienawi, arogancja, despotyzm. Staszyski stwierdza na
koniec: W utworze Kalila i Dimna mona odnale jeszcze wiele in-
nych obrazw alegorycznych, w ktrych kady z nas odnajdzie zapewne rne przesanie. Poszczeglne gatunki zwierzt, ich losy, rozmowy, a take plastyczne opisy pozwalaj odczyta nauk pync
z danej opowieci. Nauka ta odnosi si bardzo czsto do aktualnych
zdarze z naszego ycia. I by moe to wanie decyduje o ponadczasowym, dydaktycznym charakterze utworu Abd Allah ibn Mukaffy.
Str. 14
Ignacy Krasicki wielokrotnie podaje, e inspiracj jego bajek by
Orient. Jako przykad suy moe bajka pt. Cesarz chiski i jego syn.
By moe jest to odlega reminiscencja przedstawiajca troski krla
Dabszelima i jego lekkomylnego syna?
Babrius (I w. n.e.). Stronnica z Bajek Ezopa. Przekad aciski z XVI wieku
168
169
Str. 17
Posta Ezopa jest otoczona legendami: pochodzi podobno z Frygii, dosta si jako niewolnik na wyspie Samos do domu bliej nam
nieznanego Jadmona, potem by zaufanym krla Lidii Krezusa, zgin
zabity przez kapanw delfickich.
Zmylnym czowiekiem by niewtpliwie, bo jak gosi staroytna
anegdota:
Gdy pan jego wyruszy w dug podr sugom, nakazano nie
bagae. Ezop chwyci najwikszy z koszw, ktry by wypeniony
prowiantem. Wszyscy sudzy miali si z niego, gdy by raczej niski i nie wyglda na siacza. W miar jednak podry ubywao poywienia i kosz Ezopa by coraz lejszy, podczas gdy reszta suby
opadaa z si.
Zbir bajek Ezopa wyda Demetrios z Faleronu w IV/III w. p.n.e.
W II w. p.n.e. poeta Babrios uj je w form wierszowan. Na jzyk aciski tumaczy je wierszem Fedrus i Flavius Avianus, bajkopisarz
rzymski z IV w. Zachowa si zbir 42 jego bajek pisanych pod wpywem Babriosa. Bajki te byy bardzo popularne w red-niowieczu, czytane w szkoach klasztornych.
Bajki Ezopa, stay si wzorem dla caej literatury europejskiej. Jean
de La Fontaine tak pisa o bajkach i swym mistrzu Ezopie, ktry by
dla niego wzorem i ideaem:
Bajki nie s tym, czym si wydaj z pozoru.
W lada zwierzu dla siebie dopatrzym si wzoru.
Mora, wprost wygoszony, nudziby nas pono,
Uczy za, gdy z powieci razem go spleciono.
Bawi bowiem i uczy s bajki zadania,
I na nic by si zdao baja dla bajania.
Przeto w bajek skadaniu szukali zabawy
170
171
172
173
Str. 26
Motyw mapy, ktra bezsensownie zabiera si do jakiego czowieczego zajcia, przewija si w literaturach europejskich wielokrotnie.
Doskonaym przykadem moe tu by bajka Iwana Kryowa pt. Mapa
(przekad Stanisawa Komara).
Choby si napracowa, trudzi
w czoa pocie,
nie zyskasz pochwa ludzi,
gdy sensu brak robocie.
174
175
w d go cinie,
cho potem cika z wydobyciem praca...
Sidme j zlewaj poty,
tyle, tyle ma roboty!
Ale cho si tak uwija
zawzita,
nie odzywa si niczyja
zachta.
Bo na jej widok, jak jeden m, zgodnie
miej si wszyscy przechodnie.
I nie dziwota:
po licha caa ta robota?
Bezmylno mapy, a w rzeczywistoci chodzi o wytknicie niefrasobliwoci niektrych ludzi, jest tematem bajki Aleksandra Fredry
pt. Mapa w kpieli.
176
177
Str. 28
Str. 30
Biernat z Lublina tak opisuje niegodne przebieranki wilka.
Wilk na si owcz skr wdzia
I pokorn postaw mia;
Tako si miedzy owce wkrad,
Tajemnie ich wiele pojad.
Po tym wic pasterz obaczy,
Zdrajc w owczej skrze uczy
A natychmiast go uchwyci,
Swej si szkody nad nim pomci.
Bowiem na drzewie wysokim
Obiesi go na ka wszytkim,
Aby na drudzy patrzali,
Jego si dziaa wystrzegali.
Ludzie, kiedy to widzieli,
Na dziw si wszyscy zbieeli
178
Podobn w zamyle bajk napisa Iwan Kryow (Lis i suse). Przekad Stanisawa Komara.
Gdzie to, na nic nie baczc, tak pdzisz przez las?
Suse lisa pyta raz.
Och, kumie. To za apwki
179
Str. 33
Wadysaw Noskowski, nawizujc do przedstawionej bajki oraz
do podobnej u Jeana de La Fontainea ostrzegajcych przed gupimi
przyjacimi, napisa wasn pt. Ogrodnik i niedwied.
Nie pomn, z jakich pobudek
Niedwied Misio porzuci swoich towarzyszy
I w ciemnych borw zaciszy
y jak prawdziwy odludek.
Zdzicza do reszty; nie dziw: przez dwa lata
Milcza i milcza, a gdy gd doskwiera,
W zimie ssa ap, w lecie mid podbiera.
Zatskni wreszcie do wiata;
Bo cho milczenie u ludzi
Zwie si cnot i zasug,
Jednak skoro trwa za dugo
I niedwiedziowi si znudzi.
Niedaleko od puszczy by may ogrdek,
Mieszka w nim drugi odludek,
Czowiek. I ten si nudzi; i chocia obficie
Zsyay mu swe dary Pomona i Flora,
180
181
Str. 34
Str. 40
Jan Wolfgang Goethe tak opisuje niezmienn natur stworze
w tym wypadku ab. Przekad Artur Maria Swinarski.
Francis Barlow Aesops Fables, Bajka o myszach, Londyn 1687
182
183
Str. 45
Str. 43
Anthony de Mello w swym zbiorze opowieci, bajek i anegdot pt.
Modlitwa aby przytacza bajk hindusk pt. Serce myszy. Przekad
Dagmara Gaweda.
Ignacy Krasicki
184
185
Str. 45
Julian Ursyn Niemcewicz napisa bajk o podobnym charakterze
(Sowa, ziba i krogulec):
186
187
Str. 49
188
189
Str. 50
Str. 58
Str. 52
Histori o tkwicym w dole wilku, ktry fortelem si z niego wydosta, opisuje Ignacy Krasicki w swej bajce pt. Wilk i owce.
Wilk, chocia to ostrony, przecie e aroczny,
Postrzeg cierwo, chcia dosta i wpad w d poboczny.
Siedzi w jamie a wzdycha; wtem owieczki syszy.
Str. 63
Bajka o akomym urawiu i mciwym krabie zostaa przeniesiona
na polski grunt przez Ignacego Krasickiego. W naszym kraju nie ma
krabw, wic zastpi go musia rak. urawia za zastpia czapla.
Kopia wspczesna egipskiego wydania bajek z okresu panowania Mamelukw
190
191
Str. 63
Bajka o przewrotnym i arocznym urawiu (w polskiej wersji czapli) w oryginale bya to Baka Dataka (wg V. Fausbolla). Jej wtki odnajdujemy w licznych narodowych zbiorach bajek (woskich, hebrajskich, angielskich i innych).
Stara ilustracja do bajki o czapli i raku
Wczora
Z wieczora
Wysuchaam, jak rybacy
Rozmawiali: wiele pracy
owi wdk lub wicierzem;
Spumy staw, wszystkie zabierzem,
Nie bd mie otuchy,
Skoro staw bdzie suchy.
Ryby w pacz, a czapla na to:
Bolej nad wasz strat,
Lecz mona temu zaradzi,
I gdzie indziej was osadzi;
Jest tu drugi staw blisko,
192
Str. 66
O uczonych gupcach niezdolnych podj jednak adnej decyzji
pisa Aleksander Fredro w bajce pt. Trzebaby.
Dawnemi czasy, jak pewna wie niesie
czterech podrnych bdzio po lesie.
Mrz by tak mocny, noc bya tak ciemn,
e ch podry staa si daremn.
Ogie wic rozoyli
i dnia czeka radzili.
Trzebaby. Rzecze jeden i poziewa
przynie wicej drzewa.
193
Str. 70
Bajka, odbywajc dalek wdrwk na wschd do Mongolii,
zmienia nieco gwnych aktorw. Konie, to zwierzta najblisze ludowi stepw, a wilk pozostawa zawsze najczstszym wrogiem. Dlatego
bajka mongolska nosi tytu: Bajka o dwch dobrych koniach, wilku
i zajcu i opowiadana bywa nastpujcymi sowami:
Aleksander Fredro
Str. 66
Ibn Hazm w swym traktacie O leczeniu dusz i poskramianiu wad
przestrzega przed zadufaniem studiujcych ksigi, dla ktrych ksiga
ycia pozostaje jednak nieczytelna.
Wiedz, e wielu ludzi oddaje si nauce, pogra w literaturze,
studiuje i bada z oddaniem, lecz wszystko to nie przynosi im adnych korzyci. Czowiek uczony niechaj wie, e jeli bdzie tylko
pilny, inni go przewysz. Prawd jest, e talent to dar wielkiego
194
Dalaluddin Rumi
195
196
Str. 70
Adam Mickiewicz, wzorujc si na wschodnich bajkach, napisa
wasn pt. Chop i mija.
Adam Mickiewicz
197
Str. 70
Dalaluddin Rumi, jeden z najwikszych mistycznych poetw perskich, yjcy w XIII wieku, by wyznawc sufizmu religijnego odamu islamu. W bajce pt. apacz wy i zamroony w opisuje podobn histori, kiedy wychodzony w oywa pod wpywem ciepa. Przekad na jzyk angielski Colemana Barksa i na polski Marka Oziewicza.
Posuchaj tych sw i zrozum skryt w nich tajemnic.
apacz wy uda si w gry, aby schwyta wa.
Myla o zwierzciu przyjaznym,
ale i wprawiajcym publiczno w zdumienie,
jednak szuka gada: istoty, ktra nie wie, czym jest przyja.
Bya zima.
W gbokim niegu ujrza gigantycznego zdechego wa.
Ba si go dotkn, ale w kocu to zrobi.
Tak waciwie, to zacign go do Bagdadu, majc nadziej,
e ludzie sporo zapac, aby zobaczy besti.
198
199
Str. 78
Str. 78
Bajka o bestialskim (a moe bestyjnym) charakterze krla zwierzt,
nasuwajca analogi do monego, ktry upi maluczkich, miaa uniwersalne znaczenie we wszystkich kulturach. Dlatego z atwoci bya adaptowana przez literatury wszystkich krajw. Wszak wadcy
owieceni i sprawiedliwi byli zawsze i wszdzie rzadkoci. Dlatego
i u nas zostaa szybko zaadaptowana, znalaza szeroki poklask i znalaza si w kanonie bajek pisanych wierszem.
Racyja mocniejszego zawdy lepsza bywa.
Zaraz wam tego dowiod.
Gdzie biey krynica ywa,
Poszo jagnitko chlipa sobie wod.
Wilk tam na czczo nadszedszy, szukajc napaci
Rzek do baraniego syna:
I kt to zamieli waci,
e si tak waysz mci mj napitek?
Nie ujdzie ci bez kary tak bezecna wina.
Baranek odpowiada, drc z bojani wszytek:
Ach, panie dobrodzieju, racz sdzi w tej sprawie
askawie.
Obacz, e niej ciebie, niej stojc zdroju.
Nie mog mci paskiego napoju.
C, jeszcze mi zadajesz kamstwo w ywe oczy?!
Poczekaj no, jzyku smoczy.
I tak rok-e mi zely paskudnymi sowy.
Cysiam jeszcze, i na tom poprzysic gotowy.
e mnie przeszego roku nie byo na wiecie.
Czy ty, czy twj brat, czy ktry twj krewny,
200
Str. 78
Podstpn tyrani silniejszego ubran w form bajki, swym charakterem przypominajc omawiane w tej ksice, znajdujemy w bajce Iwana Kryowa pt. Sowik i kot.
Sowika kot pochwyci zbj,
W biedne ciako wpi si szponem
I cisnc je, agodnym tak przemwi tonem:
Sowiczku, pieszczotku mj!
201
Stanisaw Trembecki
Str. 80
Stanisaw Trembecki w bajce Lew i mucha nawizuje do tematu,
jak kto may, niepozorny, a czsto i lekcewaony moe silnego, dumnego a niebacznego pokona.
Jedno z pierwszych wyda bajek Stanisawa Trembeckiego (ze zbiorow autora)
202
203
204
Str. 80
Str. 84
Anonimowy wiersz pt. Ptak, znaleziony po wojnie w notatkach
z warszawskiego getta.
Pod goym niebem, na ulicy
Namiot swj rozbi synny mag.
Nad wejciem dziwny widnia znak
Symbol straszliwej tajemnicy.
A w rodku tum szyderczy zamar...
Za synny mag w turbanie z gwiazd
Patrzy si w ogie, ktry gas
I rce wznosi niby szaman.
Seans rozpocz si: onglerka
Talerzy i poncych k,
Na rku mistrza ciki st
Wirowa zwinnie, jak tancerka.
A pniej poykanie ognia
I migoccych, cienkich szpad,
W ciemnoci zda si mistrz to blad,
205
Str. 88
Obrotny kramarz, napotkawszy pikn kobiet w swoim sklepie,
by moe na uwadze mia sowa i rady Ibn Hazma z jego rozprawy pt.
Naszyjnik gobicy. Andaluzyjski pisarz zaleca w niej:
206
Str. 95
O olim piewaniu pisa rwnie Ignacy Krasicki w bajce pt. Ptaki i osie.
By dyskurs o sowiku: Wdzik jego piewania
Rzek czyyk tak jest miy, e a do witania
Od zmroku gotw jestem sucha jego pieni.
To samo powtarzali piewaczkowie leni,
To samo i zwierzta. Osie, mao dbay,
Gryz chwasty na ustroniu; wic si go spytay:
A ciebie czy ten jego gos wdziczny poruszy?
Mnie?... Jakem si odezwa, zarazem go zguszy.
207
Str. 95
Motyw osa-piewaka za Kalil i Dimn przewija si w bajkach caego wiata. U nas temat ten podj dziewitnastowieczny poeta Jzef
Grajnert w wierszu pt. Sowik i osio.
Wiosna! milczenie w okoo,
Wietrzyk po rach powiewa,
Soce ju wschodzi wesoo,
A sowik piewa.
Osio wanie w tej dobie
Jedzc oset, syszc pienia,
Podnis uszy, i z niechcenia
Rzecze sobie:
Cay wiat ten gosik chwali,
Jakby on by dziw nad dziwy,
eby mnie to posuchali,
Toby to by piew prawdziwy!
Pjdmy wic do tego ptaszka,
Utniem duet niespodzianie,
Mj baryton nie igraszka!
To jak trba, moci panie!
To rzekszy, gdy si pomyka,
Przyby wkrtce do sowika.
piew jego by najpikniejszy,
Nuci wtenczas bardzo tkliwie;
Lecz, by chr by dobitniejszy,
Osio wrzasn przeraliwie.
Sowik uciek w jednej chwili,
Zlk si, biedak, tego krzyku.
Ha! kt teraz piewa milej?
Wstyd ci- wstyd ci, mj sowiku;
Le na ciernie, na kkole;
Ju ja mj bas wicej wol
Ni twj dyszkant, marny ptaku,
Co tak cichy i bez smaku!
Tak to bestia siebie chwali,
Cho go wszyscy osem zwali.
208
Str. 95
piew osa scharakteryzowa trafnymi onomatopejami J. Lemaski
w wierszu pt. Morze i osio.
Zdawao si, e w zwierza krtani
Wrzecidz rdz zartych z zgrzytem skrzypy osie.
Podobnie trze, zgrzytajc w szparze,
Pia wiszca, ktrej kamieniarze
Uywaj eleca do obienia w ciosie.
Str. 97
O sutanie, ktry pod wpywem snu zosta prawym czowiekiem,
opowiada w bajce pt. Sutan w piekle Ignacy Krasicki.
Na mitkiej gdy rozkosznie spoczywa pocieli,
nio si sutanowi, e go diabli wzili.
Przelk si; a gdy w piekle szuka towarzysza,
Postrzeg najsamprzd ojca, a potem derwisza.
209
Str. 107
Bajka ta obecna jest w zbiorze Jeana de La Fontainea pt. Niewierny depozytariusz. Autor w tekcie wrcz wskazuje na jej perskie pochodzenie. Przekad Feliksa Konopki.
Jean de La Fontaine
210
211
Str. 110
Biernat z Lublina podobnie wypowiada si o paktach, zawieranych ukadach i koniunkturalnych przyjaniach z silniejszymi w bajce
pt. W nierwniu towarzystwa nie masz.
Str. 111
Leonardo da Vinci napisa podobn w wydwiku emocjonalnym
bajk O gupim motylu.
Doni Moral filosofia, jeden z pierwszych zbiorw wschodnich bajek, 1552 rok
212
Leonardo da Vinci
213
Str. 121
Bajka Teofila Nowosielskiego pt. witojaski robaczek te wydaje si mie korzenie w dawnych wschodnich zbiorach.
witojaski robaczek
Siadszy sobie na krzaczek,
Jania w nocy jak gwiazdka.
Jak koliber wrd gniazdka.
Wtem szkaradna ropucha.
Wyskoczywszy zza krzaka,
Na lnicego robaka
Jadem swoim wybucha.
Cem ja ci uczyni.
Cem ja ci zawini?
214
Str. 135
Biernat z Lublina napisa bajk, ktrej niewtpliwie odleg i niebezporedni inspiracj bya bajka pt. Lew i dzicio.
Wilk niekiedy barzo stka,
i ko w gardle zawiz mia:
nie wiedzia, co sobie radzi,
ledwie mg sowo przemwi.
O lekarzu si pracowa,
wielkie myto obiecowa,
ktoby si chcia tego podj,
wilkowi ko z garda wyj.
215
Str. 139
Szkoda!
Bo co te to za woda!
Kozio, ktry tam wanie przyszed wody szuka:
Ej! krzykn z gry Ej, ty ryy kuda,
Wara od rda!
I hop w d. Lis mu na kark, a z karku na rogi,
A z rogw na zrb i w nogi.
Str. 142
O sprytnym wyzwoleniu si z zasadzki w postaci dou, sporo
jest w Kalili i Dimnie. Do tego tematu nawizuje rwnie Adam
Mickiewicz:
Ju by w ogrdku, ju wita si z gsk;
Kiedy skok robic wpad w beczk wkopan,
216
Str. 146
Ignacy Krasicki w swej bajce pt. Dudek rwnie naucza, e nie naley stroi si w cudze pira.
217
218
Str. 146
Stanisaw Trembecki w bajce pt. Jele przygldajcy si przestrzega tych co szkodn ozdob lubi.
Razu pewnego w przeroczystej wodzie
Przypatrujc si jele swej urodzie,
Sam si dziwi cudnoci rosochatych rogw,
Lecz widzc swoje nogi, cienkie jak badyle,
Gorzko narzeka na bogw:
Gdzie proporcyja? gowa tyla! nogi tyle?
Me rogi mi rwnaj z wysokimi krzaki,
Lecz mi ta sucho ng szpeci.
A wywierajc al taki,
Obejrzy si, a tu do obces ogar leci;
Nie bardzo dalej psiarnia cieka rozpuszczona.
Strach go w gboki las niesie,
Lecz rczo jego nieco jest spniona,
Bo mu si w gstym rogi zawadzaj lesie.
Uciek ci przecie, ale mu ogary
Podziurawiy mocno szarawary.
Kto kocha w rzeczach pikno i zyskw si wstydzi,
Czstokro si takimi piknociami zgubi,
Jak ten jele, co swymi nogami si brzydzi,
A szkodn ozdob lubi.
219
Str. 150
Bajk o mdrym ptaku i ptaszniku niezgule znajdujemy zarwno
w Boskiej ksidze Attara jak i Masnawi-je manawi Rumiego. Tu przytoczona jest za Idriesem Shahem z jego Opowieci derwiszw.
Pewien czowiek zapa kiedy ptaka. Zwierz zwrcio si
do niego ze sowami: Nic ci po mnie, gdy jestem w niewoli.
Ale oswobod mnie, a powierz ci trzy cenne rady.
Ptak przyrzek podzieli si pierwsza rad, bdc jeszcze
w garci, drug gdy dotrze do gazi, trzeci za, gdy wzleci
na wierzchoek gry.
Mczyzna przysta na to i upomina si o pierwsz rad.
Jeli co stracisz, nie auj tego, choby byo dla ciebie
cenne jak ycie zawierka ptak.
Wtedy mczyzna wypuci go, a on pofrun na ga.
Nie wierz nigdy bez dowodu w rzecz przeciwn zdrowemu
rozsdkowi brzmia dalszy cig rady.
Potem ptak polecia na szczyt gry i stamtd zawoa:
O nieszczsny! Mam w sobie dwa ogromne klejnoty
i gdyby mnie zabi, byyby twoje!
Mczyzna zirytowa si na myl, e straci taki majtek,
ale pomyla: C, udziel mi przynajmniej trzeciej rady.
Wwczas ptak doda:
Ale z ciebie gupiec. Dopominasz si o trzeci rad, a nie
przemylae jeszcze dwu pierwszych! Powiedziaem ci
przecie, e nie naley aowa rzeczy utraconej ani wierzy
w rzecz niedorzeczn. A ty robisz jedno i drugie. Wierzysz
w co absurdalnego i ubolewasz, e co stracie! Nie jestem
na tyle duy, by mogy si we mnie zmieci olbrzymie
klejnoty. Gupiec z ciebie i dlatego musisz pozostawa
w okowach zwykych ogranicze naoonych na czowieka.
takas, Copoenhagen, 1861, pp. 35-8). Autor podaje jednak, e wg wersji palijskiej w opowieci wystpowa krab. Bajka wystpuje rwnie
w zbiorze Ezopa oraz w hebrajskiej wersji z Midrasz (w rabinistycznej
interpretacji Ksigi Rodzaju Bereshithrabba) pod tytuem Lew i egipska przepirka.
Ponadto spotykamy j pod tytuem Wilk i uraw u greckich pisarzy Fedrusa i Babriusa, czy wreszcie ponownie w hebrajskiej wersji
Benedykta z Oxfordu pod tytuem Mishle Shuamim.
Wiadomo, e znajdowaa si w 300 roku p.n.e. w bibliotece
aleksandryjskiej w zbiorze bajek ezopowych. Wiadomo rwnie, e
jedna z jej wersji rabbiego Joszua ben Chananyah w 120 roku n.e.
bya przekadem cejloskich bajek Kybisesa pt. Kasjapa i Budda
z 50 roku n.e.
Str. 155
Str. 153
Bajka o niewdzicznym lwie pochodzi niewtpliwie ze zbioru datak i nazywana bywa Dawasakuna Dataka (wg V. Fausboll Five Ja-
220
221
222
223
Str. 155
Niewtpliwie na bajce tej wzorowa si rwnie Iwan Kryow, piszc swoj pt. Kogut i pera (przekad Stanisawa Komara).
Iwan Kryow
Str. 157
Niewtpliwie na Kalili i Dimnie wzorowana jest bajka Ignacego
Krasickiego pt. Podrny.
Arab jeden, gdy noc go w podry zapada,
A by dwa dni wrd stepu bez wody, bez jada,
Postrzeg worek na drodze; wzi rozweselony,
A w blasku gwiazd chcc widzie czym by napeniony
Jkn i rzek niezmiern boleci przejty:
Jam rozumia, e kasza, a to dyjamenty!
224
Str. 158
Idries Shah w swych Opowieciach derwiszy opisuje histori derwisza i gramatyka, ktra opowiedziana bya swego czasu przez Rumiego. Jej oryginalna wersja znajduje si w Czynach adeptw Aflakiego,
a wydana bya w przekadzie w 1965 roku w Londynie i nosia tytu
Legends of the Sufis. Opiera si ona na tej samej zasadzie co opisana
225
Str. 159
Jean de La Fontaine wykpiwa nadmiern zachanno w bajce pt.
Pies i cie jego w wodzie. Zapewne jej pierwowzr jest zawarty w zbiorze Kalila i Dimna. Pierwotnie, bajka ta zostaa znaleziona przez autora tej ksiki w zbiorze opowieci mongolskich i jako taka, bya opublikowana w 2005 roku w ksice pt. Bajki mongolskie.
Ilu to ludzi w obdzie
Gonic mar zysk postrada!
Trafn bajeczk w tym wzgldzie
Mdrzec Ezop opowiada.
Pies od rzeniczej posugi
Nis przez wod misa kawa.
I wtem, gdy mu taki drugi
Z misem na dnie i si zdawa,
Chcc je porwa puszcza wasne
226
Str. 159
W wersji Ezopa ta sama bajka tak jest opowiadana (z Aesops Fables, Brimax Books Ltd., przekad Katarzyna Piotrowska):
Pies znalaz kawa misa. Podnis go i w zbach nis do
domu. Wysoko trzyma gow, eby miso si nie pobrudzio.
Niech zobacz to moi przyjaciele cieszy si.
Ach, jak wspania kolacj zjem dzisiaj!
Po drodze musia przeprawi si przez rzek. Zazwyczaj j
przepywa, lecz tego dnia postanowi przej przez most. By
ju w jego poowie, gdy spojrza w wod. Stan jak wryty.
Z dou spoglda na niego drugi pies! I mia w pysku jeszcze
wikszy kawa misa!
Chc mie tamten ks! postanowi pies. Wypuci z pyska
kawa, ktry nis, i wskoczy do wody. Prbowa wyrwa
227
Str. 161
Jzef Grajnert w bajce pt. Mysi-krl i orze podejmuje temat krlewskiej elekcji w wiecie ptakw.
228
Str. 163
Dalaluddin Rumi zna rwnie t bajk i na jej kanwie napisa
wiersz, ktrego fragment w przekadzie Colemana Barksa i Marka
229
Oziewicza zacytuj.
Mysz pyta ukochan ab,
Czy wiesz czym dla mnie jeste?
Za dnia jeste moj energi do pracy.
W nocy jeste moim najgbszym snem.
Ale czy nie moglibymy by razem poza czasem
tak samo jak w czasie?
...
Przyjaciele postanowili, e odpowiedzi bdzie duga ni,
ni tsknoty, jednym kocem przywizana do stopy myszy,
a drugim do stopy aby, tak aby pocigajc za ni
mogli sobie przypomina o czcej ich wizi,
i aby mogli si spotka, jak dusza spotyka si z ciaem.
...
Tak wic mysz i aba zwizay si nici,
cho aba miaa przeczucie, e nie wyjdzie im to na dobre.
Nigdy nie ignoruj takich przeczu.
Kiedy czujesz nawet lekk niech do podjcia si czego,
posuchaj jej. Te ostrzeenia pochodz od Boga.
230
ibliografia
231
232
233
234
235
236