Professional Documents
Culture Documents
LECH KACZMAREK
7APV^
PSYCHOLOGII
NEOTOMISTYCZNEJ
P A L L O T T I N UM
ZARYS
PSYCHOLOGII
NEOTOMISTYCZNEJ
PALLtfiNUM
POZNAN 1958
SPIS TRECI
Sti\
P R Z E D M O W A ...................................................
-WSTP DO PSYCHOLOGII .
I.
II.
.
.
.
.
.
.
5
.
Definicja p s y c h o lo g ii....................................
. .
7
Psychologia eksperymentalna i racjonalna . . . .
.
. .
8
1. Przedmiot formalny psychologii racjonalnej i dowiadczalnej
9
2. Czy psychologia jest w i e d z ? ................................ ......
. ,10
3. Geneza psychologii dowiadczalnej
. . . . . . .
11
4. Rola psychologii metafizycznej i eksperymentalnej . . .
12
5. Podzia psychologii eksperymentalnej . .
. .
.
. .
14
17
3. Eksperyment o b s e r w a c j a ...........................................................19
4. Inne rodzaje m e to d ..............................................................................19
5. Metody psychologii r a c j o n a l n e j .............................................'
29
IV. Dzieje p s y c h o lo g ii ....................................................................................23
B ib lio g r a fia ......................................................................
33
CZ I: ZAGADNIENIE YCIA .
34
Rozdzia
I. Opisowa definicja y c i a ..............................................35
Rozdzia II. Powstanie ycia na z i e m i ..............................................41
1. H ip o te z y ....................................................................... 41
2. Krytyczna ocena hipotez o powstaniu ycia .
44
S c h o l i o n ............................................
52
B ib lio g r a f ia .................................................................53
CZ II: YCIE W E G E T A T Y W N E ...........................................................55
Rozdzia
I. Rolina a materia nieoywiona . . . . . .
56
Scholion: Finalizm b i o l o g i c z n y .................................64
Rozdzia II. Pogldy na temat ycia wegetatywnego . . .
67
A. M e c h a n i c y z m ...........................................................67
Ocena
....................................................................... 70
B. W ita liz m ....................................................................... 71
Krytyka w it a liz m u .................................................... 72
C. Animizm .
S P i T R $fCJ
Rozdzia
Rozdzia
Rozdzia
Rozdzia
Rozdzia VII.
83
75
73
80
84
. ' . . .
. . .
. ,
100,
139
140
142
143
SP IS T R E C I
145
146
148
151
152
171
153
155
159
160
162
163
164
166
170
172
173
174
175
176
178
184
188
212
216
220
221
spis
Rozdzia
TR E CI
Art.
Rozdzia
Art.
Art.
II. Wola
Art.
Art.
292
317
333
Art.
Art.
SPIS T R E CI
Art.
treci .
..........................................................................................416
PRZEDMOWA
Jakie cele i zamiary przywiecay autorowi przy pisaniu
niniejszej pracy?
Pomylana jako zwizy podrcznik psychologii spekulatywnej, a waciwie filozofii przyrody oywionej, usiuje ona
z pomoc psychologii eksperymentalnej przedstawi elemen
tarne prawdy, zawarte w tomistycznej nauce o yciu i jego
przejawach: rolinnych, zwierzcych i ludzkich.
Filozofi ycia rolinnego omawia si dzi przewanie
w kosmologii, a nie w psychologii. Takie ujcie sprawy nie
jest pozbawione susznoci, jeli przyjmie si, i psychologia
zajmuje si wycznie wiadomym yciem psychicznym.
Niemniej jednak rolina, jako ywy byt, domaga si,
podobnie jak zwierz, istnienia zasady ycia, czyli swoicie
pojtej duszy rolinnej. Std mona w pewnym znaczeniu
mwi take o psychologii rolin. Idc za arystotelesowskim
podziaem, poruszam przeto zagadnienia ycia rolinnego
w tak szeroko pojtej psychologii, bdcej w rzeczywistoci
filozofi przyrody oywionej.
Cao pracy, uwzgldniajc szereg aktualnie dyskutowa
nych zagadnie, zostaa oparta na zasadach filozofii neotomistycznej, podajc rwnoczenie, w miar , potrzeby,
zrby odmiennych stanowisk psychologicznych, takich jak
asocjacjonizm, behawiryzm, gestaltyzm itp.
Trzon pracy stanowi wykad podstawowych prawd filo
zofii ycia wegetatywnego, sensytywnego i intelektualnego
w wietle nauki Arystotelesa, w. Tomasza z Akwinu i neoscholastykw. Rozwaania posiadaj charakter raczej spekulatywny, oparty jednak na materiale, jakiego dostarcza
psychologia dowiadczalna.
PRZEDM OW A
Autor
WSTP DO PSYCHOLOGII
I.
DEFINICJA PSYCHOLOGII
W S T P D O P S Y C H O L O G II
II.
P S Y C H O L O G IA E K S P E R Y M E N T A L N A
I RACJONALNA
10
W S T P D O P S Y C H O L O G II
II.
P S Y C H O L O G IA E K S P E R Y M E N T A L N A
I RACJONALNA
11
W S T P D O P S Y C H O L O G II
12
II.
P S Y C H O L O G IA E K S P E R Y M E N T A L N A
I RACJONALNA
13
14
W STP
D O P S Y C H O L O G II
III.
METODY PSYCHOLOGII
III.
M E T O D Y P SY C H O L O G II
15
INTROSPEKCJA
16
W STP
DO
P S Y C H O L O G II
3)
Sdy o z w i z k a c h p r z y c z y n o w y c h pomidzy
zjawiskami psychicznymi czy fizycznymi (zastanawiam si
nad faktem, czy pomidzy moim aktualnym blem gowy
a grymasem twarzy zachodzi zwizek przyczynowy).
Przeciwnicy metody introspekcji twierdz, e wspomniane
wyej sdy introspekcyjne wydaje i przeywa sam badajcy,
a nie kto inny. Wobec tego s one niesprawdzalne i w na
stpstwie tego pozbawione gwarancji naukowej. Poza tym
w zeznaniach osoby stosujcej samowiedz mog zaistnie
liczne niecisoci1, dowolnoci i dlatego wyniki takich bada
nie maj adnej lub tylko niewielk warto naukow.
Poza tym twierdz, e czowiek np. modlc si, nie moe
stosowa introspekcji, gdy zastanawiajc si nad faktem
wasnej modlitwy, tym samym przestaje si modli. Rwno
czenie takie zjawiska, jak gniew, strach itd., nie nadaj si
do badania introspekcyjnego, gdy z powodu napicia ewo
lucyjnego nie mona tych przey bada w trakcie ich trwania.
I wreszcie, e introspekcja lekceway wpyw podwiadomoci
na ycie psychiczne czowieka.
W odpowiedzi na te i tym podobne zarzuty stwierdzi
naley, e jednak psychologia zawdzicza niejedno osignicie
wanie introspekcji2.
Na introspekcji opiera si medycyna gdy chodzi o sta
wianie diagnozy. Introspekcja wanie dlatego, e prze
prowadza j moe w i e l u ludzi, kady na sobie, j e s t
s p r a w d z a l n a w swych wynikach naukowych. Oczywicie,
introspekcja nie moe suy za podstaw do kategorycznego,
naukowego orzeczenia, czy pana X rzeczywicie boli gowa;
jednake dziki introspekcji mog doj do naukowej pew
noci na temat zwizku pomidzy blem gowy a towarzy
szcym mu zjawiskiem fizycznym, np. grymas twarzy.
1 A. M i c h o 11 e, Psychologie et philosophie, w Revue no
scholastique de philosophie (1936) 216.
2 Np. sformuowanie prawa Webera-Fechnera o zalenoci re
akcji od bodca.
III.
M E T O D Y P S Y C H O L O G II
17
18
W S T P D O P S Y C H O L O G II
III.
3.
M E T O D Y P S Y C H O L O G II
19
EKSPERYMENT - OBSERWACJA
Z e s t a n o w i s k a b a d a c z a psychologia wyrnia
eksperyment i obserwacj jako waciwe metody postpowa
nia naukowego. Eksperyment oznacza dowolne wywoywanie
zjawisk w warunkach moliwie cile okrelonych, a pomyl
nych dla badajcego. Zachodzi tu moliwo zmiany warun
kw; eksperymentator bada uwanie wywoywane przez siebie
zjawiska, w tym wypadku psychiczne.
Wszake cise okrelenie warunkw jest nieatwe. Wiele
bowiem z nich nie jest nam znanych, zwaszcza wpyw owych
warunkw na badane zjawisko. atwiej natomiast jest
okreli, wyliczy te warunki, te elementy zewntrzne, rodo
wiskowe, ktre n i e w p y w a j na badane zjawiska. Te
wyklucza si z dalszego wnioskowania naukowego na temat
danego eksperymentu (np. warto pracy pisarza moe by
niezalena od koloru sufitu pracowni pisarskiej, jeli oczy
wicie pisarz nie zwraca na sufit uwagi).
Eksperyment jest dogodniejsz drog do poznania zjawisk
ni obserwacja, a to ze wzgldu na atwo i dowolno wy
woania i zmiany odpowiednich warunkw zewntrznych
eksperymentowanego zjawiska. W obserwacji natomiast jest
wiele spontanicznoci. Niestety, nie wszystkie zjawiska daj
si sztucznie (eksperymentalnie) wywoa i przeprowadzi:
np. nie mona wywoa sztucznie pewnych pragnie, pewnych
afektw itp. badanego czowieka.
Niezalenie od tego obserwacja pozostanie cennym rod
kiem poznania zarwno w psychologii, jak i w innych dzie
dzinach wiedzy, poniewa jest yciowa, naturalna, a nie
sztuczna; pozwala zbada rzecz in flagranti na gorco.
Tote eksperymenty naley potwierdzi obserwacj yciow,
a wic spostrzeeniami z natury (wzajemny stosunek ekspe
rymentu i obserwacji).
4.
20
W S T P D O P S Y C H O L O G II
Paris
III.
M E T O D Y P SY C H O L O G II
21
22
W S T P D O P S Y C H O L O G II
IV .
D ZIE JE P S Y C H O L O G II
23
IV.
DZIEJE PSYCHOLOGII
24
W S T P D O P SY C H O L O G II
^ovxo. (De
IV .
D ZIEJE P SY C H O L O G II
25
26
W S T P D O P S Y C H O L O G II
IV .
D ZIE JE P S Y C H O L O G II
27
28
W S T P D O P SY C H O L O G II
IV .
nia psychologii
wiedzy.
D ZIE JE P SY C H O L O G II
eksperymentalnej
za autonomiczn
29
ga
Sw. Tomasz odrnia doskonale ycie poznawcze i wolitywne. Potrafi mwi niezwykle ciekawie i prawie wsp
czesnym jzykiem na temat uczu, ktre okrela mianem
passio. Wspaniale dzieli uczucia na kategorie w zalenoci od
wadzy gniewliwej i podliwej, mwi o przemianach orga
nicznych, somatycznych, towarzyszcych uczuciom.
W dziedzinie instynktw zwierzcych i ludzkich, ktre
rozumie jako wadz oceny vis aestimativa, wypowiada
szereg cennych, do dzisiejszego dnia aktualnych opinii.
Gdy chodzi o poznanie rozumowe, Doktor Anielski uwa
a,'e jest ono w e w n t r z n i e od materii niezalene, jest
jednak zalene z e w n t r z n i e , albowiem wszelkie nasze
poznanie rozpoczyna si od zmysw. Mimo wczesnych teo
rii o wrodzonych pojciach, jasno podkrela i stale uwy
pukla suszno zasady: nihil in intellectu nisi prius fuerit in
sensu. Dusza jest pocztkowo tabula rasa, niewiadoma siebie,
nie dlatego jednak, by nie bya zdolna siebie pozna, skoro
jest przecie niematerialna i mogaby dokona refleksji nad
sob. Zajta tworzeniem swego mikrokosmosu, jest podobna
do robotnika, ktry pochonity prac nie wicej myli ni
pszczoa czy mrwka.
Pierwszym niejako krokiem wyjcia na zewntrz i zwi
zanej z tym reakcji duszy s zmysowe czucia, pochodzce od
piciu zmysw. Zaczyna dziaa wyobrania, pami zmyso
wa, zmys wsplny i vis aestimativa. Te zmysy wewntrzne
oraz ich dziaanie to jeszcze nie mylenie. Ono jest najwysz
form poznania czowieczego.
Myl bowiem jest czym wyszym i czym rnym od
wrae zmysowych; w. Tomasz nie jest sensualist. Aby
zrozumie owo przejcie ze wiata zmysw, konkretu i wy
obrae do wiata poj, abstrakcji, przyjmuje w. Tomasz za
Arystotelesem wadz umysow biern i czynn i std
jego nauka o intellectus possibilis i agens. Ta wadza tumaczy
30
W S T P D O P S Y C H O L O G II
IV .
D ZIE JE P S Y C H O L O G II
31
32
W S T P D O P S Y C H O L O G II
IV .
D ZIEJE P S Y C H O L O G U
33
BIBLIOGRAFIA2
Baur L. ks., Psychologie, Breslau 1932.
Chevalier J., Histoire de la Pense, Paris 1954.
Dumas G., Nouveau trait de psychologie, Paris 1936.
Gemelli A. - Zunini G., Introduzione alla psicologia, Milano2 1949.
Guillaume P., Introduction la psychologie, Paris 1946.
Fabro C., O. F. M., Lanima, Firenze 1955.
Jolivet R., S. J., Trait de psychologie, Paris 1945,
Kreutz M., Podstaivy psychologii, Warszawa 1947.
Pastuszka J. ks., Psychologia oglna, t. I i II, Lublin 2 1957.
Pieter J., Psychologia jako nauka, Warszawa 1947.
Ridolfi A., O. F. M., Corso completo di fdosofia cristiana, Firenze 1956.
Spearman C., Psychology down the Ages, London 1939.
Wais K. ks., Psychologia, Warszawa 1902.
CZ
PIERWSZA
ZA G A D N IE N IE Y C IA
Opisowa
definicja
ycia
Zagadnie
nie ycia
Panspermia
kosmiczna
Hipotezy
Powstanie
ycia
na ziemi
Hipoteza samorodztwa
Hipoteza pier
wotnego ycia
Krytyczna
ocena
hipotez
o powsta
niu ycia
I. O P IS O W A
D E F IN IC J A
Rozdzia
Y C IA
35
36
Z A G A D N IE N IE
Y C IA
I.
O P IS O W A D E F IN IC J A Y C IA
37
Zdaniem w. Tomasza ycie polega na czynnociach immanentnych Jak dugo zwierz samo z siebie pctrafi si rusza,
odywia, r, rozmnaa si, tak dugo nazywamy je yj
cym. Skoro zwierz nie potrafi porusza si, lecz podlega
jedynie ruchowi od zewntrz otrzymanemu, mwimy, e dane
zwierz jest martwe. Ot ten wanie ruch wsobny tumaczy
wszystkie zjawiska ycia, a wic odywianie, rozmnaanie si,
pobudliwo itd.
Warto tu zaznaczy celem janiejszego zrozumienia caego
zagadnienia, e np. wraenia wzrokowe s rwnie wsobne
dla oka, inne bowiem zmysy nie poznaj koloru. Myli ludz
kie s te czym wsobnym, ode mnie pochodz i we mnie po
zostaj. Jeeli chodzi o odywianie si, i ono dokonuje si
wewntrz organizmu przez przyswojenie sobie pokarmu. Or
ganizm ywy swoj dziaalnoci zmienia pobrane pokarmy
na wasn substancj. Wzrastanie organizmw ywych do
konuje si od wewntrz organizmu, a nie przez narastanie.
Wszdzie u bytu yjcego wystpuje dziaanie wsobne i to
wanie stanowi istotn cech ycia.
Filozofia dzisiejsza podkrela, e rnica pomidzy bytem
ywym a martwym polega na s w o i s t e j p o b u d l i w o c i
organizmu ywego. Ot ta wanie pobudliwo tumaczy si
charakterystycznym ruchem wsobnym.
Pobudliwo to waciwo bytw ywych reagowania
w formie charakterystycznych ruchw na dziaanie czynni
kw zewntrznych. Ten sposb reagowania rni si istotnie
od reakcji mechanicznych, nie zmienia si w zalenoci od
rnych bodcw, ale pozostaje taki sam, c h a r a k t e r y
s t y c z n y dla danej y w e j j e d n o s t k i .
I tak np.
ameba reaguje na bodce zawsze w ten sam sposb niezalenie
od zmiany rodzaju bodca (chemiczne, elektryczne, mecha
niczne). Pobudliwo yciowa przejawia si w rozmaitej1
1 Zob. Summa Theol. I, q, 18, a. 3: ( . . . ) duplex est actio, una
quae transiit ad exteriorem materiam ut calefacere vel secare,
aliaquae manet in agente ut intelligere, sentire, veile .
38
Z A G A D N IE N IE
Y C IA
I.
O P IS O W A
D E F IN IC J A
Y C IA
39
40
Z A G A D N IE N IE
Y C IA
II.
P O W S T A N IE
Y C IA
Rozdzia
NA
ZIE M I
41
II
42
Z A G A D N IE N IE
Y C IA
II.
P O W S T A N IE
Y C IA
N A Z IE M I
43
Z A G A D N IE N IE Y C IA
44
1)
Hipoteza panspermii kosmicznej nie posiada dostatecz
nych dowodw swej prawdziwoci, gdy w meteorach nie spo
tykamy ladw ycia. Zwaywszy za, e temperatura prze
strzeni midzygwiezdnych, absolutne zero , rwna si minus
273 C, biorc pod uwag brak tlenu, uniemoliwiajcy ycie
zarodka, naley hipotez t odrzuci. Absurdem jest rwnie
1 Zob. Myl katolicka wobec teorii samorodztwa, Krakw 1948, s. 7.
II.
P O W S T A N IE
Y C IA N A Z IE M I
45
46
Z A G A D N IE N IE
Y C IA
II.
P O W S T A N IE
Y C IA N A
Z IE M I
47
pad z d o l n o m a t e r i i i z g o a s p r z e c z n z sam
i s t t m a t e r i i , gdy ta nie wykazuje cech wsobnoci, lecz
jedynie zdolno przechodnich ruchw. Krtko mwic, ma
teria nieoywiona n i e m o e y c i a da , s k o r o g o n i e
posiada.
Samorodztwo wic pojte absolutnie jest filozoficznym ab
surdem i w wietle trzewej analizy filozoficznej bytu jest hi
potez zgoa nie do przyjcia.
Odrzuciwszy moliwo samorodztwa pojtego materialistycznie, nie wolno go utosamia z augustysk teori swo
istego samorodztwa, wedug ktrej Bg .w pierwszej chwili
stworzenia stworzy razem z materi tzw. rationales seminales niejako zarodki ycia, ktre obdarowane wewntrzn
si pniejszego rozwoju, day pocztek ywym istotom. Na
ley bowiem pamita, e zarwno w. Augustyn, jak i schola
stycy redniowieczni uwaali B o g a za p i e r w s z p r z y
c z y n powstania ycia. Powierzchownie rzecz ujmujc, mg
by kto doszuka si analogii midzy wspczesn teori sa
morodztwa a teori z okresu redniowiecza. Analogia ta jed
nak jest tylko pozorna. redniowieczna teoria samorodztwa
zakada istnienie Boga, wspczesna za teoria materialistyczna wyklucza Boga.
Na osobn uwag zasuguje teoria ks. K. Ksaka, przedsta
wiona w pracy pt. Myl katolicka wobec teorii samorodztwa,
Krakw 1948. Autor prbuje wykaza niesuszno argumen
tw, skierowanych przeciwko moliwoci samorodztwa. Za
kadajc w materii nieoywionej potencjalne istnienie ycia,
czyli istnienie tzw. p o t e n c j a l n o c i w i t a l n y c h , zoo
nych tam przez Boga, twierdzi, e owe potencjalnoci mog prze
chodzi w stan aktualny dziki n o r m a l n y m s i o m m a t e
r i i n i e o y w i o n e j . Interwencja Boa nie nosi tu charakte
ru czego specjalnego, ale jak gosi ks. Ksak, jest ona tego ro
dzaju wyrazem woli Boej, jak te np. spotykamy w chwili
wytwarzania si danego zwizku chemicznego przy syntezie
okrelonych pierwiastkw (s. 27).
48
Z A G A D N IE N IE Y C IA
II.
P O W S T A N IE
Y C IA N A Z IE M I
49
zoy w m a t e r i i n i e o r g a n i c z n e j f o r m y s u b s t a n c j a l n e
istot yjcych w s t a n i e p o t e n c j a l n y m , nie pojmuj bynajmniej
tych witalnych potencjalnoci jako jakiej tajemniczej siy, tajemniczej
energii, rnej od materii nieorganicznej, wspstworzonej z t ma
teri, a ukrytej czasowo w jej gbiach. Nie pojmuj wic witalnych
potencjalnoci jako rationes seminales w. Augustyna, gdy te, przez
swoje wyodrbnienie od materii nieorganicznej, przez swj charakter
czynny, nie odpowiadaj pojciu bytu potencjalnego, lecz mimo
wszystkich zcieniowa, zachodzcych zwaszcza w pewnych tekstach,
wi si raczej z pojciem bytu aktualnego J.
50
Z A G A D N IE N IE Y C IA
II.
P O W S T A N IE
Y C IA
N A Z IE M I
51
52
Z A G A D N IE N IE Y C IA
S ch o lio n
Po omwieniu wyej wspomnianych teorii wypada zazna
czy, e ostatnio dokonane przez uczonych, takich jak: Heinz
Frankel-Conrad i Williams Rabley, badania w laboratorium
w Berkeley (Kanada), dotyczce resyntezy wirusa mozaiki ty
toniowej z produktw jej rozkadu, uczyniy w wiecie duo
wrzawy i w opinii niektrych publicystw maj stanowi po
twierdzenie materialistycznej teorii samorodztwa. Spokojne
rozwaanie zagadnienia prowadzi do wniosku, e chodzi tu nie
tyle o p r z e k s z t a c e n i e materii n i e o y w i o n e j w
o y w i o n , ile raczej o r e a k t y w i z a c j y c i a pozo
stajcego po rozpadzie wirusa w stanie zawieszonym. Ks. Ksak w artykule zamieszczonym w Tygodniku Powszechnym
nr 558 z dnia 8. IV. 1956 roku pt. Dowiadczenia w Berkeley
i zagadnienie biogenezy zauwaa, e w Berkeley nie do
konano resyntezy wirusa mozaiki tytoniowej z martwych jego
skadnikw . Nie jest rwnie rzecz pewn, czy w ogle wi
rus ten obdarzony jest wasnym yciem. Dotd nie znalezio
no sposobu pozwalajcego stwierdzi istnienie autonomicznej
przemiany materii u wirusw, ktre jak wiadomo znajduj si
wewntrz komrek organizmu, na ktrym pasoytuj (...)
Gwn trudno jak to zaznacza ks. Ksak w przy
znaniu wirusowi choroby mozaikowej tytoniu wasnego ycia
stanowi, jak na to zwrci uwag Bernard Bavinck, okolicz
no, unaoczniona po raz pierwszy przez Wendella M. Stan
ley a, e wymieniony wirus daje si doprowadzi do postaci
krystalicznej, zachowujc nawet po pitnastu sukcesywnych
1 Opini t podziela m. in. wieo opublikowana trzytomowa praca
A. R i d o l f i e g o , Corso completo di filosofa cristiana, Firenze 1956,
t. II, s. 327-329.
II.
P O W S T A N IE
Y C IA
NA
Z IE M I
53
54
Z A G A D N IE N IE
Y C IA
CZ
DRUGA
Y C IE W E G E T A T Y W N E
Rolina a materia
martwa
mechanicyzm
Pogldy na temat
ycia wegetatyw.
witalizm
animizm
Wsobno czynnoci
weget. roliny
ycie
wegetatywne
Pierwiastek y
ciowy w rolinie
Natura duszy
roliny
Jedyno duszy
roliny
Pochodzenie
form yciowych
56
Y C IE W E G E T A T Y W N E
I.
R O L IN A A M A T E R IA N IE O Y W IO N A
57
Jeeli za chodzi o ich ksztat, to odrniamy: owalny, beczukowTaty, walcowaty, klinowaty, gwiadzisty, szecienny itd.
Materia nieoywiona, jak uczy wspczesna fizyka, skada
si z czsteczek, czyli drobin, te za z atomw, atomy
z protonw i elektronw. Wedug najnowszych teorii bu
dowa atomu nie jest jednorodna, atom bowiem skada si
z jdra i krcych koo niego elektronw, ale ta rnorod
no nie moe i w adne porwnanie z wielopostaciowoci
wystpujc w komrce materii oywionej. Jeeli za chodzi
0 wiksze ni komrka ustroje, poczynajc od jednokomr
kowcw, a koczc na ustrojach bardzo zoonych, trzeba
stwierdzi, e rnorodno typw jest tu niezliczona.
Czstki nieoywionych cia ukadaj si w wielocienne
krysztay, posiadaj powierzchnie paskie, ostre krawdzie
1 naroa. Ksztaty za organizmw cechuj dziwne rozliczne
paszczyzny o rnorakim zaokrgleniu. Wemy pod uwag
rozmaito budowy ry i drzewa eukaliptusowego, pomylmy
o jtce jednodniwce i hipopotamie, a nawet zwrmy uwag
na rozmaito ludzkich twarzy: wiadomo, e nie sposb
znale dwch rwnych. Zwrmy uwag choby na
budow korzenia, pnia i lici. Inaczej zbudowany jest ukad
trawienny, inaczej nerwowy czy krwionony. Inaczej zbudo
wane s puca, inn budow posiada wtroba, a inn serce.
Wszystko za ma swj okrelony cel. Jeeli nastpi w ywej
maszynie fakt jakiegokolwiek zepsucia, wwcza dopiero do
strzegamy, jak zwarta panuje w organizmach harmonia bu
dowy i funkcji. Czyby miao to by dzieem przypadku?
Moe jednak kto powiedzie, e niektre jednokomr
kowe yjtka co do ksztatu trudno odrni od prostych za
wiesin w koloidalnym (kleistym) roztworze \ Odpowiadamy,1
1 Mwi si dzi wiele o zarazkach przesczalnych, czyli tzw. wiru
sach, pojawiajcych si np. na tytoniu, czy te wirusach ospowych,
racicowych itd., rzekomo znajdujcych si na granicy wiata organicz
nego i nieorganicznego. Zdaniem wielu wspczesnych uczonych wiru
sy naley zaliczy do rzdu istot ywych, pasoytw, wedug za innych
uczonych, do rzdu cia nieorganicznych.
58
Y C IE W E G E T A T Y W N E
R O L IN A A M A T E R IA
N IE O Y W IO N A
59
60
Y C IE W E G E T A T Y W N E
I.
R O L IN A A M A T E R IA N IE O Y W IO N A
61
mo to z a c h o w a n a z o s t a j e c i s a p r o p o r c j a p o
s z c z e g l n y c h c z c i . I tak mona dla przykadu po
rwna may li z duym liciem, mae zwierztko z dojrza
ym osobnikiem, twarz maego dziecka z twarz dorosego
czowieka.
Asymilacja pokarmu i wzrost dokonuj si w bardziej
skomplikowany i celowy sposb w zwierzciu. Przewd po
karmowy, narzdy trawienne przyswajajce i wydalajce
jama ustna, zby i gruczoy linowe, odek z pepsyn, cien
kie i grube jelito z gruczoami takimi, jak: wtroba, le
dziona, trzustka, naczynia limfatyczne wszystko to do
konuje procesu trawienia, tzn. rozkada pokarm na najprostsze
skadniki, dziki czemu rozpuszczony w ten sposb pokarm
dostaje si do k rw i1.
ywy osobnik dostosowuje si te w pewnej mierze do
rodowiska, do okolicznoci, i to rwnie jest znamienn cech
istot ywych. Co wicej ywy organizm dostosowuje si
nawet do rodzaju pokarmu (zjawisko adaptacji)2.
1 Pisze o tym ks. Fr. K w i a t k o w s k i : Krew ta skada si
z zarodzi, w ktrej rozpuszcza si dalej pobrany pokarm, a nadto
z czerwonych i biaych ciaek krwi. Biae niszcz szkodliwe dla orga
nizmu bakterie, czerwone cz si atwo z wdychanym przez puca
tlenem powietrza i roznosz go po caym organizmie. Dziki skurczom
serca, kry krew po caym ustroju, oczyszczajc si w pucach. yy
doprowadzaj do prawej komory krew czarnaw z rozpuszczonymi
w niej pokarmami i bezwodnikiem wglowym i prowadz j do puc.
Tam si ona oczyszcza przez pobranie tlenu, wraca czerwona do lewej
komory serca, a stamtd przez arterie i rozsiane po caym ciele na
czynia krwionone dostaje si do caego organizmu, powodujc jego
wzrost i zdrowie. Puca wchaniaj powietrze, pobieraj z niego tlen,
ktry czerwone ciaka krwi roznosz po caym ciele. Do puc przy
chodzi z krwi organizmu bezwodnik wglowy i przez wydychanie
wydostaje si na zewntrz. Nerki i grube jelito, a take i skra ze
swymi gruczoami potnymi su do wydalania z organizmu nie
potrzebnych ju czci pokarmu. Odbywa si wic w organizmie
zwierzcia, jeszcze wicej ni w rolinie, ciga p r z e m i a n a m a
t e r i i , a mimo to trwa ten sam o s o b n i k . Tego lepe siy fizyko
chemiczne nie zdoaj poczyni. Osobnik ten broni si przed ze
wntrznymi i wewntrznymi siami niszczycielskimi, a nawet napra
wia zadane sobie rany. S to tzw. przejawy samozachowawcze
pobudliwoci (zob. dz. cyt., t. II, s. 136).
2 ywe jestestwo wykazuje wic tutaj jeszcze jedn szczegln
cech niespotykan w materii nieoywionej, t mianowicie, ktra
62
Y C IE W E G E T A T Y W N E
5.
Dalsz cech charakterystyczn materii oywionej jest
r o z m n a a n i e si osobnikw tego samego gatunku za
pomoc tzw. rodzenia. Odbywa si ono drog podziau ko
mrek i jest dzieworodcze, czyli bezpciowe, jeli dokonu
je si drog podziau jednej zasadniczej komrki; jest
za pciowe, jeli przed podziaem zczyy si dwie zasadnicze
komrki, tzw. gamety: mska, zwana plemnikiem, i eska,
zwana jajem. Komrki rozrodcze powstaj w. osobnych na
rzdach rozrodczych (supki i prciki u rolin, gruczoy roz
rodcze u zwierzt). Maj one rny ksztat i rn wielko
u rozmaitych yjtek.
Przebieg procesu rozrodczego jest jednym nieprzerwanym
cigiem zdumiewajcych zjawisk finalizmu i naley do bardzo
zawiych procesw yciowych. Wszak drog tego dzielenia si
komrek rozrodczych, przy pomocy pobieranego pokarmu
z zewntrz, tworzy si cay organizm roliny czy zwierzcia
w formach coraz wicej zrnicowanych, przy czym przyszy
organizm nie znajduje si w komrce rozrodczej w g o t o
w y m pomniejszonym stanie, formalnie (teoria preformacji),
lecz w stanie zdolnociowym, wirtualnym (teoria epigenezy).
Std mwi si o e w o l u c j i o n t o g e n e t y c z n e j . cze
nie si komrki mskiej i eskiej przez zapodnienie ma na
celu przeniesienie cech rodzicw na potomstwo. rdo dzie
dziczonych cech widz biologowie w jdrach jaj i plemnikw,
a osobliwie w ich chromozomach (patrz Przypis nr 2), miano
wicie w tzw. zawizkach cech dziedzicznych, czyli genach.
Dzielce si komrki rozrodcze tworz rne tkanki, jakimi
s: u rolin tkanka skrna, zasadnicza i przewodzca;
u zwierzt za naskrek, tkanka czna, dzielca si na
wknist, chrzstn i kostn, tkanka misna, a raczej minio
wa, tkanka nerwowa, a ponadto i krew. Komrki bowiem
w organizmie nie przylegaj do siebie, lecz cz si ze sob
przy pomocy substancji midzykomrkowej. Z tkanek powstaj
polega na posugiwaniu si rnorodnymi materiaami w tworzeniu
regularnych i specyficznych ksztatw w budowie subtelnych i zawi
ych struktur, a wszystko to w wyniku kontaktu lub konfliktu ze ro
dowiskiem (M. M o r a t, Trait de psychologie).
I.
R O L IN A A M A T E R IA N IE O Y W IO N A
63
Y C IE W E G E T A T Y W N E
64
S ch o lio n
Finalizm biologiczny
Mwi si dzi wiele i pisze (patrz Przypis nr 2) o finaliz
mie biologicznym, o antykauzalizmie w przyrodzie. Na mar
ginesie rozwaa o adzie strukturowym i funkcjonalnym,
wystpujcym w przyrodzie oywionej, zaznaczy trzeba, e
finalizm biologiczny to pogld, ktry podkrela i uwypukla
organizacyjn zwarto bytu yjcego i jego trosk o zacho
wanie jednostki, a wic o indywidualizacj.
Czy jednak znaczy to, e przyroda nieoywiona pozbawiona
jest cech uporzdkowania oraz denia do zachowania jednost
ki? Ot niewtpliwie i tam nie brak adu.
Gdy jednak mwimy o finalizmie biologicznym, mamy na
myli prawdziwy zestrj dziaania rnorodnych narzdw
w ywym organizmie. Bierzemy wwczas pod uwag nie
zwyke zrnicowanie, a jednoczenie due skoordynowanie
czynnoci yciowych. Dlatego racj ma prof. Bohdan Rutkie
wicz, gdy w pracy swej pt. Zasada indywidualizacji, ewolucja
i finalizm biologiczny podkrela subtelno zharmonizowanych
czynnoci rolin i zwierzt \
Mona wic, zdaniem wielu uczonych wspczesnych,
mwi o pewnej pomysowoci1
2 w przyrodzie oywionej.
Naley przez ni rozumie organizacj i dostosowanie rnych
heterogenicznych czynnikw do jednego wsplnego celu.
Wytumaczenie za pomysowoci przyrody narzuca si pod
postaci nastpujcej alternatywy. Albo wchodzi tu w . gr
przypadek, albo te ad w przyrodzie oywionej jest wyrazem
wykonania pewnego planu, o ktrym w swych badaniach nad
ekologi zwierzt wspomina Uexkull, nazywajc go partytur
przyrody.
Poniewa za przypadek jest nie do przyjcia, gdy nie
tumaczy w aden sposb staoci struktury ywej istoty:
1 Zob. dz. cyt., Lublin 1932, rozdz. I.
2 Zob. L. C u e n o t, L*xnvention en biologie, Paris 1935.
I.
R O L IN A A M A T E R IA N IE O Y W IO N A
65
66
Y C IE W E G E T A T Y W N E
II.
P O G LD Y NA TEM AT
Y C IA
Rozdzia
W EGETATYW NEGO
67
II
Mechanicyzm
Y C IE W E G E T A T Y W N E
II.
P O G L D Y N A T E M A T Y C IA W E G E T A T Y W N E G O
69
70
Y C IE W E G E T A T Y W N E
II.
P O G L D Y N A T E M A T Y C IA W E G E T A T Y W N E G O
71
Witalizm
72
Y C IE W E G E T A T Y W N E
II.
C.
P O G L D Y N A T E M A T Y C IA W E G E T A T Y W N E G O
73
Animizm
74
Y C IE W E G E T A T Y W N E
III. W S O B N O
CZYNNOCI W E G E TA TY W N Y C H
Rozdzia
R O L IN Y
75
III
76
Y C IE W E G E T A T Y W N E
III.
W SO BN O SC
R O L IN Y
77
78
Y C IE W E G E T A T Y W N E
Rozdzia
IV
IV .
P IE R W IA S T E K
Y C IO W Y
R O LIN IE
79
Dlatego te tomizm unika skrajnoci witalistycznych i mechanicystycznych i wraz z wieloma przedstawicielami dzisiejszej wiedzy
przyrodniczej twierdzi, e objawy ycia w rolinie domagaj si przy
jcia jakiego wyszego ponad siy fizykochemiczne pierwiastka ycio
wego, dziki ktremu rolina yje.
80
Y C IE W E G E T A T Y W N E
Rozdzia V
ISTOTA DUSZY ROLINNEJ
Tomizm wystrzega si skrajnoci zarwno mechanistycznej, jak i witalistycznej koncepcji ycia, i stoi na stanowisku,
e dusza rolinna jako rdo i zasada ycia jest f o r m
s u b s t a n c j a l n organizmu yjcego. Taki pogld nosi
nazw animizmu psychologicznego i oznacza zastosowanie tomistycznego hilemorfizmu w psychologii.
V.
IS T O T A D U S Z Y R O LIN N EJ
81
my
82
Y C IE W E G E T A T Y W N E
V.
IS T O T A D U S Z Y R O LIN N E J
83
84
Y C IE W E G E T A T Y W N E
V I.
JE D Y N O C D U S Z Y R O LIN N EJ
85
kolonijnego s korale,
86
Y C IE W E G E T A T Y W N E
VI.
J E D Y N O C D U S Z Y R O LIN N E J
87
Y C IE W E G E T A T Y W N E
88
Scholion
V II.
P O C H O D Z E N IE F O R M
Y C IO W Y C H
89
R o z d z i a VII
POCHODZENIE FORM YCIOWYCH
Niepodobna odpowiedzie wyczerpujco i treciwie na py
tanie dotyczce pochodzenia form yciowych, jeli si nie bie
rze pod uwag roli, jak w organizmach ywych spenia za
rwno forma substancjalna, jak i materia pierwsza, ktra, jak
to wynika z V rozdziau niniejszej czci pracy, dopiero w po
czeniu z form substancjaln tworzy konkretny byt mate
rialny, w tym wypadku ywy organizm.
Odpowied na pytanie, skd si bior formy substancjalne
bytw ywych, poprzedmy wic dokadniejsz analiz ele
mentw skadowych substancji bytw materialnych, a wic
materii pierwszej i formy substancjalnej.
Ostatecznym podoem tych przemian, jakie w milionach
wypadkw dokonuj si na wiecie, jest tzw. m a t e r i a
p i e r w s z a , wsplne to i tworzywo przemian substancjal
nych.
Myliby si, kto by przypuszcza, e mona j sobie wy
obrazi, ogldowo przedstawi, gdy tymczasem nie jest ona
bytem cakowitym, a std uchyla si zupenie spod moliwo
ci wyobraenia jej sobie. Jest ona bytem niecakowitym, za
sad bytu, podstaw tego bytu, jego wspczynnikiem, a do
chodzimy do niej jedynie przez filozoficzne rozumowanie,
przez analiz zmian substancjalnych dokonywajcych si
w wiecie. Std w. Augustyn alc si na niemono wy
obraenia jej sobie, okrela j mianem infor me prope nihil
,,bezksztatne prawie nic .
Trafnie okrela materi pierwsz Arystoteles, gdy mwi,
e materia pierwsza to nec quid, nec quantum, nec quale, nec
90
Y C IE W E G E T A T Y W N E
VII.
P O C H O D ZE N IE F O R M
Y C IO W Y C H
91
nie serce moje oddawa cze i piewa pie chway za to, czego
wypisa nie zdoa. Z m i e n n o b o w i e m r z e c z y z m i e n n y c h
zdolna jest do przyjcia wszelkich ksztatw, w ktre si zmieniaj
rzeczy zmienne.
A czyme ona jest? Czy moe duchem? Czy ciaem? Czy czym
w rodzaju ducha lub ciaa? Jeeli mona powiedzie: Czym niczym
albo jest nie jest (nihil aliquid, quod est et non est), takbym j
nazwa [t pierwsz materi]. A jednak ju w jaki sposb bya, skoro
moga przyj owe ksztaty widoczne i zoone
Y C IE W E G E T A T Y W N E
92
1
2
V II.
P O C H O D ZE N IE F O R M
Y C IO W Y C H
93
94
P R Z Y P IS Y D O C Z C I D R U G IEJ
P R ZY P ISY D O C Z C I D R UGIEJ
95
96
P R Z Y P IS Y D O C Z C I D R U G IEJ
P R Z Y P IS Y D O C Z C I D R U G IEJ
97
Przypis nr 3 do s. 76.
Na temat jednoci dynamicznej bytw yjcych i roli, jak
odgrywa tu forma substancjalna, pisze o. Sertillanges, O. P., ko
mentujc nauk w. Tomasza z Akwinu:
Kady zgodzi si dzi mniej lub wicej z faktem, e zwizek
chemiczny stanowi jedno, w ktrej pierwiastki s czym innym
ni byyby w wypadku samodzielnego istnienia. Poza tym jest
rzecz oczywist, e organizm stanowi jedno, jest substancj
w sobie cile okrelon, a nie koloni komrek czy atomw.
Jeliby si zaprzeczyo tej jednoci organizmu, nie mona si
sili na zadowalajce wytumaczenie faktu asymilowania si istoty
ywej do rodowiska i to w celu rozrostu, a dalej w celu wyrw
nywania strat i odradzania si wedug zawsze tych samych pra
wide planu yciowego. Trzeci fakt charakterystyczny to oparte
na prawach dziedziczenia i nacechowane swoist specyfik roz
mnaanie si bytu ywego.
S w . Tomasz okazywa dla tej prawdy wielkie zrozumienie.
Broni on z niezomn moc jednoci organicznej przeciwko zwo
lennikom wieloci form. Nie moe zrozumie, jak mogoby wiele
takich form istnie w jednym bycie; wwczas bowiem wiele idei
pracowaoby bez wsobnej jednoci, bez harmonii, kada na
wasny, o ile tak powiedzie mona, rachunek.
Nie byby to ju jeden byt, ale anarchia. Byt wyraa' przede
wszystkim i d e bdc f o r m , aktem. Materia stanowi jedynie
granic i jest jak gdyby niebytem powizanym z bytem. Wynika
z tego, e kada substancja, w ktrej obserwujemy tak jedno
idei, urzeczywistnia jedno bytu, i dlatego pierwiastki, uyte do
wytworzenia organizmu, trac w nim sw ontologiczn samodziel
no. Staj si one ywe w bycie oywionym, psem w psie, czo
wiekiem w czowieku. Zreszt w. Tomasz niejednokrotnie twier
dzi, e objawy yciowe pochodz od formy yciowej i zmierzaj
do celu przez ni ustanowionego. Forma ta stanowi wsobn ide,
a objawy yciowe dochodz do skutku dziki wsppracy elemen
tarnych waciwoci, jakie wewntrzne rodowisko ywego orga
nizmu nam odsania, a z ktrym czynnie i biernie wspdziaa
rodowisko zewntrzne.
Dla niego [tzn. dla w. Tomasza] wszystko dokonuje si
w organizmie ywym na sposb chemiczny, tak jak gdyby duszy
nie byo, a zarazem wszystko dokonuje si witalnie, jak gdyby
nie istniaa chemia (S. Thomas dAquin, Paris3 1932, s. 85).
98
B IB L IO G R A F IA
DO
C Z C I
DR U G IEJ
Przypis nr 4 do s. 80.
Prawd o jednoci substancjalnej ywego organizmu nawietla
bardzo rzeczowo wspczesny tomista woski o. G. M a t i u s s i, S. J.
(Les points fondamentaux de la philosophie thomiste, Romae 1926,
s. 135):
J ed n o su bstan cjaln a i w y szo b y tu y w e g o nad in n y m i b y ta m i
cielesn ym i.
BIBLIOGRAFIA1
Arystoteles, Metafizyka, ks. 5-8; Fizyka, ks. 1-4.
De anima, ks. 1 i 2.
Boyer C., S. J., Cursus philosophiae, Romae 1937, tom I.
Brennan R. E., O. P., General Psychology, New York 1937.
Bartolomei F., Saggio di filosofia botanica, Gorignano 1934.
Cunot L., L'invention en biologie, Paris 1935.
Invention et finalit en biologie, Paris 1941.
Collin R., Reflexions sur le psychisme, Paris 1929.
Driesch H., The Breakdown of materialism, New York 1934.
1 Podano szereg publikacji traktujcych o yciu wegetatywnym.
S to przewanie prace uczonych katolickich. Oczywicie wykaz nie
jest wyczerpujcy. Wymieniono te jedynie, z ktrych autor korzysta
przy opracowaniu niniejszej czci podrcznika.
B IB L IO G R A F IA
DO
CZCI
D R U G IEJ
99
YCIE ZM YSO W E
"O poznaniu
w oglnoci
ycie poznaw-__ Fizjologiczne
cze sensyty wne
_ podstawy ycia
psychicznego
ycie
zmyso
we
Czynnoci
ruchowe
Pierwiastek
yciowy zwie
rzcia
Dziaalno
poznawcza zmy
sw zewntrz.
Tkanka nerw.
Ukad nerwowy
Lokalizacja
czynnoci psy
chicznych
Odruchy
Wraenia
Prawo Webera-Fechnera
Prawo swoistej
energii
Rodzaje wrae
zmysowych
Filozofia po
znania zmyso
wego
Zmys wsplny
Wyobrania
Zagadnienie
Dziaalno
poznawcza zmy-- pamici
Wadza oceny
sw wewn.
zmysowej
instynkt
Y C IE Z M Y S O W E
101
102
Y C IE Z M Y S O W E
Y C IE Z M Y S O W E
103
104
A.
Y C IE P O Z N A W C Z E S E N S Y T Y W N E
O POZNANIU W OGLNOCI
W potocznym jzyku posugujemy si wyraeniami: ,,czo
wiek p o z n a j e , zwierz p o z n a j e , minera n i e p o z n a j e . Czym jest w ogle poznanie? na czym ono polega?
Istota poznania polega na pewnym p r z y s w o j e n i u
s o b i e tego, co poznajemy. Pokarmy przyswaja sobie czo
I.
P O Z N A N IU W
O G L N O C I
105
106
A.
Y C IE P O Z N A W C Z E S E N S Y T Y W N E
Rozdzia
II
II.
F IZ J O L O G IC Z N E P O D S T A W Y
Y C IA P S Y C H IC Z N E G O
107
10
108
A.
Y C IE P O Z N A W C Z E S E N S Y T Y W N E
Artyku 2
UKAD NERWOWY
Nerwy nie zawsze przewodz a do mzgu podranienie, ktre
powstaje na powierzchni ciaa. Gdy np. podranienie dostanie si do
rdzenia pacierzowego przez korzonek tylny (czuciowy) jakiego nerwu
rdzeniowego, wwczas moe ono ju tutaj przenie si na jaki nerw
ruchowy i przez korzonek
przedni (ruchowy) nerww
rdzeniowych dotrze znowu
na zewntrz, tj. do minia,
ktry porusza si, skoro po
dranienie do dojdzie. W ten
sposb powstaje prosty u k
o d r u c h o w y (Reflexbogen)
odruchw rdzeniowych, odby
wajcych si zupenie nie
wiadomie. Dziaaj one i w
wczas, gdy odcito mzg wiel
ki i rdmzgowie. Jeli pod
nieta obwodowa jest silniej
sza, wwczas nie wystarcza
Ryc. 2. Odcinek rdzenia krgowego
jej tak prosty uk. Wtedy
na granicy szyi i klatki piersiowej
wznosi si podranienie na
wraz z pniami nerwowymi, tworzcy
wysze pitro rdzenia pa
mi wzy, tzn. ganglia - g (wg W ycierzowego i pobudza tutaj
howskiego, Zarys somatologii).
nerw ruchowy do dziaania.
Dlatego a b a , k t r e j
u c i t o g o w , poczyna powoli po
rusza
wszystimi czonkami
ciaa, jeli jakie miejsce skry
bdziemy drani coraz silniej. Najsilniejsze podniety zmysowe
docieraj do cienkiej (35 mm u czowieka) k o r y m z g o w e j ,
w ktrej znajduj si niezliczone komrki gangliowe (wedug H. Ber
gera istnieje 14 miliardw komrek w korze mzgowej, a w kadej
z nich okoo 50 wkienek nerwowychneurofibrillen), na ktrych przy
puszczalnie opieraj si funkcje kory mzgowej i ktre nadaj jej sza-
II.
F IZ J O L O G IC Z N E P O D S T A W Y
Y C IA P S Y C H IC Z N E G O
109
110
A.
Y C IE P O Z N A W C Z E S E N S Y T Y W N E
Obejmuje on:
I. U k a d n e r w o w y o r o d k o w y , ktry skada si
z mzgu i rdzenia krgowego, poczonych rdzeniem prze
duonym. Mzg mieci si w czaszce, rdze krgowy wy
chodzi z mzgu i biegnie wzdu krgosupa (ryc. 4).
Mzg i rdze krgowy otoczone s trzema oponami (meninges). Najzewntrzniejsza spord nich, opona twarda, nosi
nazw dura mater, tu pod ni znajduje si druga opona,
II.
F IZ J O L O G IC Z N E P O D S T A W Y
Y C IA P S Y C H IC Z N E G O
111
pajczynwka (arachnoidea), oraz trzecia mikka (pia mater), midzy ktrymi mieci si pyn mozgo word eni owy. Opo
ny te speniaj rol ochronn dla delikatnej tkanki nerwowej.
Mzg skada si z 2 czci: z waciwego mzgu i mdka.
M z g w a c i w y (cerebrum) dzieli si na dwie pkule,
praw i lew, poczone ze sob w niszej czci przez tzw.
spoido wielkie . Kada pkula zawiera pi patw: czoo
wy, rodkowy, ciemieniowy, potyliczny i skroniowy.
Na swej powierzchni przedstawia mzg liczne zwoje
i utworzony jest wewntrznie z b i a e j s u b s t a n c j i
zoonej z wkien nerwowych, a zewntrznie z s z a r e j
Ryc. 5.
Mzgowa lokalizacja wrae.
A - orodek mowy;
B - orodek syszenia; C - orodek widzenia (wg R. E. Brennana,
General Psychology).
112
A.
Y C IE P O Z N A W C Z E S E N S Y T Y W N E
II.
B.
F IZ J O L O G IC Z N E
PODSTAW Y
Y C IA
P S Y C H IC Z N E G O
H 3
Artyku 3
LOKALIZACJA CZYNNOCI PSYCHICZNYCH
114
A.
Y C IE P O Z N A W C Z E
SENSYTYW NE
II.
F IZ J O L O G IC Z N E P O D S T A W Y Y C IA P S Y C H IC Z N E G O
H 5
116
A.
2 Y C I
PO ZN AW CZE
SENSYTYW NE
II.
F IZ J O L O G IC Z N E P O D S T A W Y
Y C IA P S Y C H IC Z N E G O
117
Garcie,
118
A.
Y C IE P O Z N A W C Z E
SENSYTYW NE
II.
F IZ J O L O G IC Z N E P O D S T A W Y
Y C IA P S Y C H IC Z N E G O
119
120
A.
Y C IE
PO ZN AW CZE
SENSYTYW NE
II.
F IZ J O L O G IC Z N E P O D S T A W Y
Y C IA P S Y C H IC Z N E G O
121
122
A.
Y C IE P O Z N A W C Z E S E N S Y T Y W N E
III. D Z IA A L N O
POZNAW CZA
ZM YSW
ZEW NTRZNYCH
123
III
P r o b le m
p o c h o d z en ia
c z o w ie k a ,
124
A.
Y C IE P O Z N A W C Z E S E N S Y T Y W N E
III. D Z IA A L N O
POZNAW CZA
ZM YSW
ZEW NTRZNYCH
125
Gosi ono, e n i e k a d y w z r o s t p o d n i e t y w y
w o u j e w z r o s t w r a e n i a , np. do dwudziestu palcych
si wiec nie wystarczy zapali jeszcze jednej, by dozna wra
enia wikszej jasnoci.
Psycholog G. T. Fechner w
w 1860 r. twierdzi w swoim
dziele pt. Elemente der Psychophysik, e nie zawsze sil
niejsza podnieta wywouje sil
niejsze wraenie oraz e rwne
przyrosty wrae nie odpowia
daj rwnym przyrostom pod
niet.
Badania fizjologa niemieckie
go Webera (1851 r.) doprowa
dziy do ustalenia nastpujce
go prawa: P r z y r o s t p o d
niety, z d o l n y d o w y w o
ania
dostrzegalnego
przyrostu
wraenia,
musi
by
proporcjo
Gustaw Theodor Fechner
n a l n y do d z i a a j c e j
(1801-1887).
126
A.
Y C IE P O Z N A W C Z E S E N S Y T Y W N E
III. D Z IA A L N O
PO ZN AW CZA
ZM YSW
127
128
A.
Y C IE P O Z N A W C Z E S E N S Y T Y W N E
utosamia
wraenia z podranieniem n er
w o w y m , chocia to ostatnie wystpuje zawsze cznie z wra
eniem .
Zanim przejdziemy do omwienia poszczeglnych rodza
jw wrae, wypada jeszcze nadmieni, e zdaniem szeregu
uczonych, s i e d z i b w r a e jest m z g . Poniewa jed
nak dokonano u zwierzt amputacji pewnych czci mzgu,
a mimo to zwierzta te wraenia odbieray, uczeni neoscholastyczni s zdania, e w r a e n i a d o k o n u j s i w n a
rzdach zmysowych, w organach peryferyczn y c h i w m z g u . Dlatego te umiejscowiamy np. wrae
nie blu tam, gdzie dziaa bodziec, i mwimy wwczas, e je
li kto palec zrani, p a l e c go boli.
Wreszcie jeli chodzi o psychologi czucia zmysowego,
wraenie jest nie tylko zjawiskiem czysto mechanicznym, ale
reakcj wiadomoci na bodziec zewntrzny, a wic naley
je odrni od procesu fizjologicznego i podniet dziaajcych
przy powstawaniu wrae.
Artyku 4
RODZAJE WRAE ZMYSOWYCH
III
D Z IA A L N O
POZNAW CZA
ZM YSW
ZEW NTRZNYCH
129
130
A.
Y C IE
POZNAW CZE
SENSYTYW NE
III. D Z IA A L N O P O Z N A W C Z A
ZM YS W
131
Ryc* 8*
^ rw ^
Osmiocian
eksperymentalna).
p Sy Choi0gia
2. W ra en ia s u ch o w e
132
A.
Y C IE P O Z N A W C Z E
SENSYTYW NE
III. D Z IA A L N O
POZNAW CZA
ZM YS W
ZEW NTRZNYCH
133
134
A.
Y C IE P O Z N A W C Z E
SENSYTYW NE
Do pokarmowych nale:
a)
b)
c)
d)
eteryczne,
aromatyczne (kamfora),
kwiatowe,
moszusowe (pimowe).
a)
b)
c)
d)
e)
czosnkowe,
spalenizny (tyto, smoa),
kozie,
przykre (pluskwy),
wstrtne (padlina).
Zgnie
Owocowe
Spalenizny
Korzenne
ywiczne
1 Zob. H e n n i n g ,
D er G eru ch ,
1924.
III. D Z IA A L N O
POZNAW CZA
ZM YSW
ZEW NTRZNYCH
135
136
A.
Y C IE
POZNAW CZE
SENSYTYW NE
III. D Z IA A L N O
POZNAW CZA
ZM YSW
137
7. W ra en ia b lu
138
A.
Y C IE P O Z N A W C Z E
SENSYTYW NE
kryszta
si o t o krci si
bo nerw
md
III. D Z IA A L N O
POZAW CZA
ZM YS W
139
140
A.
Y C IE
P O Z N A w tZ E
SEN S Y T Y W N E
III. D Z IA A L N O P O Z N A W C Z A
ZM YSW
141
142
A.
Y C IE
PO ZNAW CZE
SENSYTYW NE
III. D Z IA A L N O P O Z N A W C Z A
ZM YS W , ZEW NTRZNYCH
143
144
A.
Y C IE P O Z N A W C Z E
SENSYTYW NE
IV .
D Z IA A L N O
POZNAW CZA
ZM YSW
W EW NTRZNYCH
145
IV
146
A.
Y C IE P O Z N A W C Z E
SENSYTYW NE
IV-
D Z IA A L N O
POZNAW CZA
ZM YSW
W EW NTRZNYCH
147
148
A.
Y C IE
PO ZNAW CZE
SENSYTYW NE
IV .
D Z IA A L N O
PO ZNAW CZA
ZM YS W
W EW N TRZN YCH
149
150
A.
Y C IE
POZNAW CZE
SENSYTYW NE
I V.
D Z IA A L N O
POZNAW CZA
ZM YSW
W EW NTRZNYCH
151
W. Khler,
Psycho
152
A.
Y C IE
POZNAW CZE
SENSYTYW NE
Prawa spostrzee
IV .
D Z IA A L N O
POZNAW CZA
ZM YSW
W EW N TRZN YCH
153
c) P r a w o o k r e l e n i a z n a c z e n i a p r z e d m i o t u ,
(twierdzilimy uprzednio, e spostrzeenie wyraa pewn
cjao i jedno oraz e posiada pewne fazy. Jako pierwsz
z tych faz wymienialimy o b e c n o przedmiotu. Ot ta
wanie obecno skania podmiot poznajcy do o k r e l e n i a
z n a c z e n i a p r z e d m i o t u . Trzecie prawo spostrzee
wyraa prawd o deniu do zdeterminowania \
d) P r a w o w z g l d n e j s t a o c i s p o s t r z e g a n i a :
w zalenoci od barwy, figury czy oddalenia zmieniaj si
nasze spostrzeenia. Niemniej jednak spostrzegamy przedmiot
stale jako ten sam.
C)
154
A.
Y C IE P O Z N A W C Z E
SENSYTYW NE
IV .
D Z IA A L N O
nudy. Subiektywny,
wolno.
POZNAW CZA
ZM YSW
W EW NTRZNYCH
155
c)
Wreszcie jeli chodzi o spostrzeenia ruchu, powstaj
one wwczas, gdy widzimy coraz to inne w stosunku do oto
czenia pooenie przedmiotu poruszajcego si\ Spostrze
ganie ruchu polega na bezporednim spostrzeganiu zmiany.
Psychologowie zauwayli, e mamy skonno przypisy
wa ruch raczej rzeczom mniejszym ni wikszym. Dla
tego patrzc na ksiyc i biegnce po niebie chmury jestemy
skonni twierdzi, e raczej ksiyc si rusza, a nie chmury.
D)
156
A.
Y C IE
POZNAW CZE
SENSYTYW NE
IV .
D Z IA A L N O
POZNAW CZA
ZM YS W
W EW NTRZNYCH
157
v _________ /
wydaje si wiksze ni
/ ________ \
\
158
A.
Y C IE
PO ZNAW CZE
SENSYTYW NE
Ryc. 13.
Zmieniajca
si
gwiazda (wg R. E. Brennana,
General Psychology).
IV .
D Z IA A L N O
POZNAW CZA
ZM YS W
W EW NTRZNYCH
159
160
A.
Y C IE P O Z N A W C Z E
SENSYTYW NE
IV .
D Z IA A L N O
POZNAW CZA
ZM YSW
W EW NTRZNYCH
161
162
A.
Y C IE
POZNAW CZE
SENSYTYW NE
IV .
D Z IA A L N O
POZNAW CZA
ZM YS W
W EW NTRZNYCH
163
164
A.
Y C IE
PO ZNAW CZE
SENSYTYW NE
P ra w a k o ja rzen ia w y o b r a e
IV .
D Z IA A L N O P O Z N A W C Z A
ZM YSW
W EW N TRZN YCH
165
A.
166
Z Y C IE
POZNAW CZE
SENSYTYW NE
Psychologia snu
Zagadnienie snu i marze sennych byo i jest, od zamierz
chej staroytnoci1 a do naszych czasw, przedmiotem za
interesowa i wnikliwych bada, a mimo to dzi jeszcze
obfituje w liczne tajemnice. Podobnie jak zagadnienie wsp
pracy aski i wolnej woli nazwano w znamienny sposb crux
theologorum, tak zjawisko snu i jego pene wytumaczenie
jest zdaniem Meyrsa crux physiologorum.
Psychologa interesuje zagadnienie snu i marze sennych
z powodu ich cisego powizania ze zjawiskiem wyobrani
twrczej i odtwrczej. Niewtpliwie sen oznacza pewien opad
i rozlunienie, czciowy zastj funkcji psychicznych, zwa
szcza uwagi i woli. Sen wyraa szczeglny stan naszego or
ganizmu, przy czym wystpuje charakterystyczne uoenie
ciaa, bezbarwny wyraz oczu i specyficzne ttno. Narzdy1
1 Ju Stagiryta pisa traktat De somniis.
IV .
D Z IA A L N O
POZNAW CZA
ZM YS W
W EW NTRZNYCH
167
168
A.
Y C IE P O Z N A W C Z E
SENSYTYW NE
IV.
D Z IA A L N O
W EW NTRZNYCH
169
korribinacje. Krtko po zaniciu i krtko przed przbudzenieni tre marze sennych stanowi czsto codzienne nasze
zajcia i rozmowy. W gbokim za nie odtwarzane bywaj
na og dawniejsze przeycia. W wyniku bada Hackera
w marzeniach sennych wystpuje 95% wyobrae wzroko
wych, 72% akustycznych, 18% ruchowych albo kinestetycznych,
16% dotykowych, a zaledwie 3% wyobrae smakw i zapa
chw. w. Albert Wielki mwi, e homo rarissime somniat de
odoribus 1.
Znamienn cech marze sennych jest brak wewntrznej
logiki, swobodna gra skojarze w zalenoci od istniejcych
w czowieku skonnoci reprodukcyjnych czy perseweracyjnych.
Nie wyklucza to pewnej logicznoci snw, np. w wypadku
rozwizywania zada matematycznych czy innych proble
mw w czasie snu. Na og jednak marzenia senne nie s
logiczne; dowiadczenie poucza, i marzeniom sennym towa
rzyszy czsto absurdalno skojarze treciowych. w. To
masz Akwinu pisze m. in.: in imaginatione autem non
solum sunt formae rerum sensibilium secundum quod accipiuntur a sensu sed transmutantur diversimodo ( . . . ) sicut
accidit in dormientibus ( . . . ) 1
2.
Marzenie senne znieksztaca rwnie i faszuje nieraz uj
cie naszego ja , i dlatego wspomnienia z wasnego y
cia bywaj rzadko we nie uporzdkowane. Rwnie i uczu
cia zamieraj w czasie gbokiego snu. Zjawiska podane
mog we nie zyska na nasileniu, niemniej jednak brak im
rozsdku. Przyczyny marze sennych bywaj rne.
Ze stanowiska fizjologicznego stwierdzi naley, e ukad
nerwowy i dziaalno narzdw w czasie snu inna jest ni na
jawie. Jako psychiczne faktory wymieni naley szczeglne
1 Summa de creaturis, cz. II De homine , traktat 1, q. 28,
Zagadnienie snu omawiaj m. in.: ks. G a d o w s k i , Podrcznik
chologii wychowawczej, Tarnw 1928, s. 84-86; C. B o y er, dz.
t. II, s. 130; ks. K. W a i s , Dziwy hipnotyzmu, Lww 1922, s.
o. J. L i n d w o r s k y , dz. cyt., s. 304.
2 Summa Theol., IIa - IIae, q. 173, a. 2.
a. 2.
psy
cyt.,
194;
170
A.
Y C IE
POZNAW CZE
SENSYTYW NE
IV .
D Z IA A L N O
POZNAW CZA
ZM YSW
W EW N TRZN YCH
171
Pamici nazywamy z d o l n o p o n o w n e g o u w i a
d a m i a n i a s o b i e d a w n y c h p r z e y . cilej mwic,
pami jest wadz psychiczn odtwarzajc dawne przeycia
1 rozpoznajc je jako wasne.
W procesie pamici odrniamy trzy etapy:
) proces zapamitania: zachowanie wyobraenia;
) proces przypominania: odtworzenie go w wiadomoci;
3) odpoznanie, czyli zauwaenie, e odpowiada ono temu
wanie spostrzeeniu, ktrego dokonalimy w oznaczonym
niegdy miejscu i czasie. Na tym tle rodzi si poczucie swojskoci.
1
2
172
A.
Y C IE P O Z N A W C Z E
SENSYTYW NE
IV .
D Z IA A L N O
PO ZNAW CZA
ZM YS W
W EW NTRZNYCH
173
174
A.
Y C IE
POZNAW CZE
S E N S Y T Y W KTE
P a m i a p rzy p om in a n ie
IV.
D Z IA A L N O
POZNAW CZA
ZM YSW
W EW NTRZNYCH
175
176
A.
Y C IE
POZNAW CZE
SENSYTYW NE
IV .
D Z IA A L N O
PO ZNAW CZA
ZM YSW
W EW NTRZNYCH
177
n.
P a r is
(Z ycia owadw,
W arszaw a
1 9 1 6 , t u m . z f r a n c .) .
tu m .
p o ls k ie ) .
P a r is
1928.
178
A.
Y C IE
POZNAW CZE
SENSYTYW NE
IV.
D Z IA A L N O
POZNAW CZA
ZM YS W
W EW NTRZNYCH
179
3) Instynkt c i e k a w o c i .
Jest rzecz powszechnie znan, e zwierz objawia zdzi
wienie wobec widzianego przedmiotu. Podchodzi do, wra
ca, usiuje przedmiot dotyka. Bardzo ywe zainteresowa
nie przedmiotami wykazuj np. mapy. Podobne zjawisko
spotykamy u maych dzieci.
4) Instynkt w a l k i .
Towarzyszy mu specyficzne zjawisko gniewu. Instynkt
walki, na ktry Darwin kad ogromny nacisk (struggle for
life) wystpuje w zwizku z dobrem trudnym do osigni
cia (bonum arduum). U czowieka instynkt ten, modyfi
kowany rozumem i wol, jest rdem energii w przezwy
cianiu trudnoci.
5) Instynkt z a r o z u m i a o c i .
Paw pyszni si swym puszystym barwnym ogonem. Po
dobnie, bez antropomorfizmw, mona mwi o swoistej
ambicji rasowego konia oklaskiwanego na hipodromie
w czasie popisw. Podobnie wielki okazay pies patrzy
z gry na maego, niepozornego pieska. Przeciwnie, pies
ukarany, pobity asi si okazujc psi pokor .
) Instynkt r o d z i c i e l s k i .
Wyraa go zwierz przez trosk o potomstwo oraz przez
objawy czuoci czy niepokj, jeli potomstwu grozi nie
bezpieczestwo .
7) Instynkt p c i o w y .
Powizany jest z czu trosk okazywan drugiej pci
oraz zazdroci samca o samiczk. Z tym instynktem idzie
w parze zjawisko w s t y d u , wystpujce nieraz i u zwie
rzt, cho w innym, niszym, czysto zwierzcym znaczeniu.
) Instynkt g o d u i p r a g n i e n i a .
Przejawia si on zarwno u zwierzt, jak i u czowieka.
U ludzi bywa jednak normowany czynnikami wyszymi,
opanowywany wol.
9) Instynkt snu.
Natura tego instynktu nie zostaa dotychczas przez na
uk dostatecznie zbadana.
180
A.
Y C IE P O Z N A W C Z E
SENSYTYW NE
10) Instynkt g r o m a d n y .
Sprawia, e samotne zwierz czuje si nieswojo, a prze
bywajc w gromadzie naladuje zachowanie si wspto
warzyszy (roje pszcz, dzikie stada bawow, zloty ptakw
itd.).
11) Instynkt w a s n o c i o s o b i s t e j .
Wystpuje w postaci gromadzenia zapasw, z czym nie
rzadko si spotykamy w wiecie zwierzt (pszczoy, wie
wirki itd.) \
2. S k a d n ik i instynk tu
IV .
D Z IA A L N O
PO ZNAW CZA
ZM YSW
W EW NTRZNYCH
181
182
A.
Y C IE
POZNAW CZE
SENSYTYW NE
IV.
D Z IA A L N O
POZNAW CZA
ZM YS W
W EW NTRZNYCH
183
184
A.
Y C IE P O Z N A W C Z E
SENSYTYW NE
IV .
D Z IA A L N O
OZNAW CZA' ZM YS W
W EW NTRZNYCH
185
186
Zy
c ie
po zn a w c ze
s e n s .y t y w n e
' /
nieryjnej konstrukcji.) Rwnie sztuka, zwaszcza dramatycz
na, pocztkami swymi siga instynktu naladowczego.
Wyej wymienione przykady dowodz pewnej sublimacji
instynktw \
Wrd instynktw specyficznie ludzkich naley wyodrbni
trzy rodzaje: a) instynkt pciowy, b) skonnoci racjonalne,
c) skonnoci socjalne.
a)
I n s t y n k t p c i o w y albo s e k s u a l n y . Zmierza
on bezporednio do dobra jednostki porednio za dy do
dobra gatunku. Instynkt ten oznacza pocig jednej pci ku
drugiej i przejawia si w postaci mioci, podania pciowego,
zazdroci i kokieterii.
Jeli chodzi o czowieka, instynkt ten wie si cile ze
spraw tzw. wstydu (pudor). Sw. Tomasz okrela wstyd
jako lk przed zniesawieniem . Wstyd seksualny jest
u czowieka zjawiskiem powszechnym1
2, cho wystpuje
w rnym nasileniu i ujciu, w zalenoci od rasy i pci.
U dzieci nie od razu wystpuje poczucie wstydu, co zreszt
jest rzecz zrozumia, zwaywszy fakt, e funkcje pciowe
w tym wieku jeszcze nie wystpuj. Nawet wwczas, gdy
mwi si potocznie o zaniku wstydu, np. u niektrych osb
psychicznie chorych 3 czy prostytutek, naleaoby raczej mwi
o obnieniu progu wstydliwoci.
Poczucie wstydu stanowi bez wtpienia przyrodzony ha
mulec dla instynktu pciowego. W wiecie zwierzt instynkt
pciowy i jego dziaanie normowane jest przez sam natur.
Jeli chodzi o czowieka, istnienie wstydu jako elementu
hamujcego naduycie pciowe jest niezwykle celowym zja
wiskiem4. Dlatego te susznie pisze J. de la Vaissiere: Poza
wyszymi pobudkami, do ktrych wola moe si odnie dla
1 Zagadnienie sublimacji omwimy w traktacie obejmujcym
sprawy uczu czowieka.
2 Havellock E l l i s , La pudeur, Paris 1909.
3 Zob. H. B l e s s , Manuale di psichiatria pastorale, RomaTorino
1950, rozdz. VII.
4 Zob. R. J o l i v e t , dz. cyt., t. II, s. 310.
IV .
D Z IA A L N O
PO ZNAW CZA
ZM YS W
W EW NTRZNYCH
187
188
A.
Y C IE
POZNAW CZE
SENSYTYW NE
IV .
D Z IA A L N O
POZNAW CZA
ZM YSW
W EW NTRZNYCH
189
A.
190
Y C IE
1
2
IV.
D Z IA A L N O
POZNAW CZA
ZM YS W
W EW NTRZNYCH
191
194
A.
Y C IE P O Z N A W C Z E
SENSYTYW NE
IV.
D Z IA A L N O
POZNAW CZA
ZM YSW
W EW NTRZNYCH
195
196
A.
Y C IE
POZNAW CZE
SENSYTYW NE
IV .
D Z IA A L N O
POZNAW CZA
ZM YSW
W EW NTRZNYCH
197
198
* B.
Y C IE
SENSYTYW NE
P O D A W C Z O -U C Z U C IO W E
I.
IS T N IE N IE
I IS T O T A
U C ZU
199
Rozdzia!
ISTNIENIE I ISTOTA UCZUC
W dziejach psychologii nie zawsze waciwie i nie zawsze
jednolicie pojmowano zagadnienie uczu. We wczesnym okre
sie psychologii uywano szeregu okrele dla wyraenia
istoty uczu: mwiono wic o namitnociach, o popdzie,
0 wzruszeniach, afektach itd.
Sw. Tomasz, ktrego nauka o uczuciach jest opracowaniem
1 rozszerzeniem platoskiej, arystotelesowskiej i stoickiej1
1 Ju H. B e r g s o n zauway trafnie, e u podstaw wszelkiego
wzruszenia spoczywa istotny i pierwotny fakt, a mianowicie pocig
lub odraza, pragnienie lub wstrt (zob. Essai sur les donnes imm
diates de la conscience, Paris 1889, s. 22).
200
B.
Y C IE
SENSYTYW NE
P O D A W C Z O -U C Z U C IO W E
I.
IS T N IE N IE I IS T O T A U C Z U
201
202
B.
Y C IE
SENSYTYW NE
P O D A W C Z O -U C Z U C IO W E
ii
R O D ZAJE U C ZU
203
B.
204
Y C IE
SENSYTYW NE
P O D A W C Z O -U C Z U C IO W E
imperans motum ad repellendum id quod putetur nocivum vel corrumpens et hoc appetitu vindicandi vel vincendi (zob. Comm, in
Libros Sent. 3, 1. 3, dist. 26; De potentiis animae, cap. 5).
1 ,,Delectabile primo appetendi coniungitur aliqualiter secundum
quod apprehendit ut simile vel conveniens: et ex hoc sequitur passio
amoris qui nihil aliud est quam informatio quaedam appetitus ab
ipso appetibili: unde amor dicitur esse quaedam unio amantis et
amati (De veritate 26, 4).
II.
R O D ZA JE U C ZU
205
)
2)
3)
4)
5)
mio,
nienawi (do za),
pragnienie,
odraza, ucieczka przed zem,
nadzieja,
Osobne miejsce zajmuje
) uczucie gniewu, nie majce
11
6) zniechcenie,
7) odwaga,
8) strach,
9) rado z osignitego dobra,
10) smutek zobecnego za.
swego odpowiednika w dobru.
206
B.
Y C IE
SENSYTYW NE
P O D A W C Z O -U C Z U C IO W E
mio
pragnienie
rado
niekorzystny
bodziec zo
nienawi
odraza
smutek
Podliwe
(concupiscibiles)
Uczucia
(wg w. Tomasza
passiones)
'korzystny
I nadzieja
bodziec i ch
pokonania go
(bonum
arduum)
rozpacz
Gniewliwe
(irascibiles)
niekorzystny odwaga
bodziec i ch
ucieczki
strach
(malum
arduum)
# gniew
II.
R O D ZA J E U C ZU
207
208
B.
Y C IE
SENSYTYW NE
II.
R O D ZA J E U C ZU C
209
210
B.
Y C IE
SENSYTYW NE
P O D A W C Z O -T J C Z U C IO W E
II.
R O D ZA J E U C ZU
211
212
B.
Y C IE
SEN SYTYW N E
P O D A W C Z O -U C Z U C IO W E
R o z d z i a III
TEORIE UCZU
W dziejach psychologii istniao szereg sprzecznych ze sob
pogldw na temat istoty uczu.
Psychologowie materialistyczni uwaaj na og uczucia za
pewien rodzaj lub p r z y m i o t w r a e . Std spotykamy
si u nich z teori:
a)
s e n s u a l i s t y c z n uczu. Tak np. W.
pojmuje uczucia jako wraenia uczuciowe .
W itwicki1
W i t w i c k i ,
Psychologia ,
1 92 7 , t. I I .
III.
TEO R IE U C Z U C
213
B.
214
Y C IE
SENSYTYW NE
P O D A W C Z O -U C Z U C IO W E
1
2
3
) w e r b a l n e , np. mylenie, r o z u m ;
) d o d a t k o w e , np. rumieniec pod wpywem wstydu;
III.
215
TEORIE U C ZU C
P o d s t a w y p s y c h o lo g ii,
Warszawa 1949.
216
B.
Y C IE
SENSYTYW NE
P O D A W C Z O -U C Z U C IO W E
R o z d z i a IV
PEDAGOGIA UCZUC
Tpienie uczu w yciu jest rzecz rwnie niebezpieczn,
jak i niemdr. Z drugiej strony nadawanie uczuciom spon
tanicznym roli czynnika dominujcego w yciu jest
bardzo zgubne, zarwno ze stanowiska pedagogiki, jak i etyki
czy psychiatrii. Uczucia naley we waciwy sposb wycho
wa, naley je na waciwym miejscu ustawi albo
jak to
si dzi mwi s u b l i m o w a . Uczeni jednak rnie ow
sublimacj uczu pojmuj.
Zdaniem Z. Freuda, caym yciem czowieka kieruje czyn
nik seksualny libido, prawo rozkoszy, instynktowna ch zdo
bycia przyjemnoci. Wszake uczucia erotyczne czowiek oczy
szcza z ich elementu zmysowego, czyli sublimuje, tzn. zwraca je
ku wyszym wartociom: religijnym, naukowym itp. W s z e l
ka t w r c z o k u l t u r a l n a jest sublimacj instynktu
seksualnego, a wic owej wszechwadnej, nad yciem panuj
cej libido. Jeli czowiek nie dokona w sobie sublimacji in
stynktu, bdzie uczucia tumi, co prowadzi z kolei do psy
chonerwic \
Podobnie zapatruje si na to zagadnienie Kretschmer, kt
ry twierdzi, e albo energia seksualna przeksztaci si w lk,
w zaburzenie rwnowagi psychicznej, albo zostanie uwzniolona, sublimowana, i to najczciej w postaci przey religij
nych.
Oczywicie, e na tak pojt sublimacj uczu trudno si
katolikowi zgodzi. Sublimacja freudowska, jak zreszt caa
teoria psychoanalityczna, opiera si na faszywych przesan
kach, e nie ma w czowieku adnego czynnika niematerial-1
1 Zob. Z. F r e u d , Psychoanalyse et medicine (tum. z niem.), Pa
ris 1926, s. 361; B e r g m a n n , Religion und Seelenleiden, Dsseldorf
1926, t. I, s. 146 nn.
IV .
P E D A G O G IA U C ZU
217
218
Y C IE Z M Y S O W E
C. Czynnoci ruchoiue
Oprcz czynnoci poznawczych i podawczych, spotykamy
u zwierzt jeszcze jeden czynnik ycia sensy ty wnego, a mia
nowicie c z y n n o c i r u c h o w e .
Suy do tego ,, w a d z a s a m o r u c h u miejscowego,
czyli wadza lokomocji . Chodzi tu oczywicie o ruch poprze-1
1 Zob. ks. A. U s o w i c z,
kw 1946.
C. C Z Y N N O C I R U CH OW E
219
Y C IE Z M Y S O W E
220
o c z y n n o c i z a u t o m a t y z o w a n e (automatyczne),
tj. wystpujce wskutek nawyku. Pocztkowo wy
konujemy te czynnoci wiadomie, stopniowo coraz
wprawniej, wreszcie automatycznie: pisanie na maszy
nie, gra na fortepianie, czytanie, kanianie si. Zauto
matyzowane s rwnie ruchy ust i warg przy wyma
wianiu poszczeglnych dwikw;
4o r u c h y n a l a d o w c z e s powtrzeniem ruchw
zauwaonych u otoczenia (np. zaraliwe jest pokaszliwanie, miech, ziewanie);
c) r u c h y i n s t y n k t o w n e , np. u ludzi: ucieczka,
u ptakw: budowa gniazda. Ptak dokonuje tej czynnoci
dziki naturalnemu instynktowi, przy czym wystpuje u nie
go uczucie przyjemnoci. Przy budowaniu dalszych gniazd
ptak przypomina sobie swoje dawne przeycia i buduje spraw
niej. Posiada ju bowiem w tym kierunku pewn dyspozycj;
d) r u c h y e k s p r e s y j n e (klaskanie ywioowe, zaa
mywanie rk z rozpaczy).
Opis ruchw namysowych.
C. C Z Y N N O C I R U CH OW E
221
222
ZY C IE Z M Y S O W E
warto
przytoczy
5)
W organizmie wskutek zmczenia powstaj jady, zwane
toksynami. Wypoczynek wytwarza antytoksyny. Najlepszym
wypoczynkiem jest sen.
I.
IS T N IE N IE
D U S Z Y Z W IE R Z C E J
223
Rozdzia
224
D.
P IE R W IA S T E K
Y C IO W Y
Z W IE R Z C IA
Rozdziau
JEDNO I ISTOTA DUSZY ZWIERZCEJ
Wbrew Platonowi, przyjmujcemu w czowieku istnienie
trzech dusz, Arystoteles, w. Tomasz i scholastycy uznaj
jedno duszy ludzkiej, a wic analogicznie i jedno duszy
zwierzcej.
Za jednoci t przemawia powizanie ukadu obwodowe
go z orodkowym ukadem nerwowym w zwierzciu (i u lu
dzi). Dlatego niedyspozycje, schorzenia ycia wegetatywnego
odbijaj si na yciu sensy ty wnym zwierzcia. Doskonale
wiemy z naszego ludzkiego ycia, e bl, chociaby palca
u rki, wprawia nas w stan smutku i zniechcenia. I na
odwrt, ycie uczuciowe zwizane jest z yciem wegetatyw
nym; np. czowiek pod wpywem duych zmartwie popada
w chorob.
Przyjcie duszy zwierzcej jako jedynego pierwiastka
yciowego tumaczy t jedno dziaa zwierzcych. Forma
substancjalna w zwierzciu, czyli dusza zwierzca sta
nowi podoe zjednoczonych, celowych, skoordynowanych
1 Zob. Summa contra Gentiles 2, 54 i 82.
2 Zwierz posiadajce wicej dusz nie byoby w peni jednoci ,
Summa Theol. I, q. 76, a. 3; Traktat o czowieku, s. 111.
II.
JED N O I IS T O T A D U S Z Y Z W IE R Z C E J
225
226
D.
P IE R W IA S T E K
Y C IO W Y
Z W IE R Z C IA
P R Z Y P IS Y
DO
C Z C I
T R ZE CIEJ
227
228
P R Z Y P IS Y
DO
C Z C I
T R ZE C IE J
nr 2 do s. 130.
O teorii widzenia barw pisze Lindworsky:
Podajc teori wrae wzrokowych, uwzgldnimy na pierw
szym miejscu teori, ktra najpniej powstaa. Zakoczenia
nerwu wzrokowego, ktry rozdziela si i rozgazia w siatkwce,
skadaj si gwnie z dwch narzdw, anatomicznie odmiennie
zbudowanych: z wrzecionowatych supkw (prcikw) i z czop
kw w ksztacie buteleczek. Nie s one rwnomiernie roz
mieszczone na siatkwce, rodek bowiem siatkwki (fovea) na
miejscu najwyraniejszego widzenia (na przestrzeni o rednicy
okoo V* mm) zawiera tylko czopki, ktre ku obwodowi staj si
coraz rzadsze.
Wymienione wyej prawidowoci, zauwaone przy adaptacji
oka do jasnoci i do ciemnoci, szczeglnie odmienny rozkad
jasnoci w widmie, zachodzcy podczas tych stanw, dalej maa
wraliwo na jasno rodka siatkwki przy widzeniu w mroku,
fakt, e lepota na wszystkie barwy objawia rozkad jasnoci taki
sam, jaki ma oko adaptowane do ciemnoci, wreszcie fakt, e
biaa plama na ciemnym tle, w ktr si wpatrujemy w mroku,
niknie, a przeciwnie, czarna plama na biaym tle jest zupenie
niewidzialna (K. L. Schaefer}, wszystkie te fakty doprowadziy do
przypuszczenia, e anatomicznie odmiennie zbudowanym organom
kocowym nerwu wzrokowego odpowiadaj te odmienne funkcje.
Supki widz szereg czarno-biay przy bardzo sabym owietleniu
( n a r z d do w i d z e n i a w mr o ku) , czopki za widz wszyst
kie barwy przy jasnym owietleniu ( n a r z d do w i d z e n i a
w j a s no c i ) . Teori t zapocztkowa M. Schultze (1866), a roz
winli j Parinaud i szczeglnie Kries (teoria dwch organw
wzrokowych).
T e o r i d w c h o r g a n w w z r o k o w y c h potwierdzio
szczeglnie odkrycie p u r p u r y w z r o k o w e j . Substancja ta
znajduje si tylko w supkach. Na wietle rozkada si ona na
tychmiast, ale tworzy si na nowo, gdy usuniemy jasne wiato.
I oto dao si udowodni, e zdolno widzenia w mroku wzrasta
dokadnie w tym samym stopniu, w jakim pomnaa si ilo pur
pury wzrokowej podczas pobytu w ciemnoci. Jeli teraz przyj
miemy, e rozkad purpury wzrokowej wywouje porednio czy
bezporednio wraenie biaoci, wwczas zjawiska adaptacji staj
si atwo zrozumiae. Gdy wchodzimy , do miejsca ciemnego, nie
posiadamy jeszcze purpury wzrokowej; poniewa za czopki
reaguj tylko na silne podniety, brak nam wic niejako w ogle
narzdu widzenia. Powoli wytwarza si purpura wzrokowa, roz
rniamy z wolna przedmioty w miejscu sabo owietlonym. Gdy
P rzyp is
P R Z Y P IS Y
DO
C Z C I
T R ZE C IE J
229
230
P R Z Y P IS Y
DO
C Z C I
T R ZE C IE J
P R Z Y P IS Y
DO
C Z C I' T R ZE C IE J
231
232
P R Z Y P IS Y
DO
C Z C I
T R ZE C IE J
P R Z Y P IS Y
DO
CZ C I
T R ZE C IEJ
233
234
P R Z Y P IS Y
DO
C Z C I
T R ZE C IE J
Zmys
umiejscowienia
spostrzegania
pooenia
P R Z Y P IS Y
DO
C Z C I
TRZE CIEJ
235
Lokalizacja
przestrzenna
w ogle
238
P R Z Y P IS Y
DO
C Z C I
T R ZE C IE J
P R Z Y P IS Y
DO
CZ C I
T R ZE C IE J
239
240
P R Z Y P IS Y
DO
C Z C I
T R ZE C IE J
P R Z Y P IS Y
DO
C Z C I
T R ZE C IE J
241
P R Z Y P IS Y
242
DO
C Z C I
T R ZE C IE J
Stosunek
a si s k o j a r z e n i a
P R Z Y P IS Y
DO
C Z C I
T R ZE C IE J
243
Wpyw
materiau
P R Z Y P IS Y
244
DO
C Z C I
T R ZE C IE J
Prawidowo
zapominania
P R Z Y P IS Y
DO
C Z C I
T R ZE C IEJ
245
Znaczenie
oglnego
nastawienia
p s y c h i-c z n e g o
246
P R Z Y P IS Y
DO
C Z C I
T R ZE C IE J
uboczne
P R Z Y P IS Y
DO
C Z C I
T R ZE C IE J
247
248
P R Z Y P IS Y
DO
CZ C I
T R ZE C IE J
B IB L IO G R A F IA
DO
CZ C I T R ZE CIEJ
249
B I B L I O G R A F I A
Acta psychologica,
B arb ado
d r id
M .,
O.
P .,
A m ste rd a m
1 9 5 3 -1 9 5 5 .
M a
1 92 8 .
Psychologie, B r e s l a u 1 9 3 2 .
Introduction la psychologie exprimentale, P a r is 1 8 9 4 .
B o y e r C ., S . J ., Cursus philosophiae, R o m a e 1 93 0 .
B r e n n a n R ., O . P ., General Psychology, N e w Y o r k 1 9 3 7 .
D u m a s G ., Nouveau Trait de psychologie, P a r is 1 9 3 0 .
E b b i n g h a u s H ., Grundzge der Psychologie, 1 9 1 3 -1 9 1 9 , 2 t o m y .
F a b r o C ., S . J ., Percezione e pensiero, M i la n o 1 9 4 1 .
Lanima, F ir e n z e 1955 .
F r b e s J ., S . J ., Lehrbuch der eksperimenteilen Psychologie, F r i b u r B a u r L .,
B i n e t H .,
gi
192 3 .
1945.
1946.
250
B IB L IO G R A F IA
DO
C Z C I
T R ZE C IE J
prac:
CZ C Z WA R T A
YCIE ROZUMNE
Umys ludzki
Wola ludzka
ycie
rozumne
Dusza ludzka
Stosunek duszy
ludzkiej do
ciaa
Pochodzenie
duszy ludz
kiej
Niemiertelno
duszy ludzkiej
252
Y C IE R O ZU M N E
Y C IE R O ZU M N E
253
jako ruchu atomw. Dla Vogta (XIX w.) myl ludzka jest
wydzielin mzgu w takiej mierze, jak jest wydzielin
wtroby. wiadomo, zdaniem innego materialisty Czolbego,
jest po prostu ruchem koowym czstek mzgu.
Podobne teorie, tylko w szczegach rnice si midzy
sob, gosili d'Holbach w XVIII w., Buchner, Haeckel
w X IX w. Materialici zarwno francuscy, jak i niemieccy
wykluczyli z psychologii dusz" pojt jako byt odrbny od
ciaa, i doszli do wniosku, e rnice pomidzy czowiekiem
a zwierzciem naley uzna wycznie za przypadociowe.
Wspczesny materializm dialektyczny, aczkolwiek nie po
dziela w niektrych punktach stanowiska materializmu mechanistycznego ubiegego stulecia, uznaje jednak dusz ludz
k wycznie za zesp czynnoci psychicznych, bdcych
cech wysoko zorganizowanej materii.
W przeciwiestwie do idealistycznej, buruazyjnej psy
chologii ( . . . ) czytamy w zbiorowej pracy na temat nauki
Pawowa i filozoficznych zagadnie psychologii1 psycho
logia materialistyczna, uzbrojona w marksistowsko-leninowsk
teori odbicia, idzie drog cile naukowego, obiektywnego
badania praw ksztatowania si psychiki jaka wytworu naj
wyszych form materii organicznej mzgu".
B)
Osobne miejsce zajmuj pogldy s e n s u a l i s t w .
Nie uznajc w czowieku odrbnej od ciaa duszy, przyjmuj
w nim odrbny p i e r w i a s t e k p s y c h i c z n y , ktry jed
nak istotnie nie rni si od pierwiastka psychicznego zmy
sowego, jaki spotykamy u zwierzt.
Sensualici pragn p o z n a n i e u m y s o w e czowieka
sprowadzi do poziomu zwierzcego p o z n a n i a z m y s o
w e g o ; pojcia za oglne, jakimi si czowiek posuguje, do
rzdu wyobrae zmysowych.
Ju stoicy byli zwolennikami doktryny sensualistycznej.
W XVII w. Locke usiowa poznanie umysowe wytumaczy
1 Nauka Pawiowa a filozoficzne zagadnienia psychologii. Zbir
artykuw tum. z rosyjskiego, Warszawa 1954, s. 224.
254
Y C IE
ROZUM NE
Y C IE R O ZU M N E
255
25(>
Y C IE R O ZU M N E
Y C IE R O ZU M N E
257
1
2
258
^ Y C IE
R O ZU M N E
I.
U M Y S L U D Z K I, JEGO
IS T N IE N IE , N A T U R A , P R Z E D M IO T
259
260
Y C IE
ROZUM NE
I.
UM YS
L U D Z K I, JEGO
IS T N IE N IE , N A T U R A , P R Z E D M IO T
261
262
Y C IE R O ZU M N E
i.
tjm y s
l u d z k i,
je g o
is t n ie n ie
n a t u r a
p r z e d m io t
263
264
Y C IE R O ZU M N E
2. P o j cia i w y o b ra e n ia
UM YS
L U D Z K I, JEGO
IS T N IE N IE , N A T U R A , P R Z E D M IO T
265
266
Y C IE R O ZU M N E
I.
UM YS
L U D Z K I, JEGO
IST N IE N IE , N A T U R A , P R Z E D M IO T
267
268
ZY C IE R O ZU M N E
wiecie.
Wyobraenie bowiem koa jest zawsze konkretne,
przedstawia koo o okrelonej wielkoci powierzchni, o okre
lonej dugoci rednicy itd., gdy tymczasem pojcie koa od
nosi si do wszystkich k na wiecie, istniejcych i moli
wych, niezalenie od ich wielkoci.
3.
I.
U M Y S . L U D Z K I, JEGO
IST N IE N IE , N A T U R A , P R Z E D M IO T
269
270
Y C IE R O ZU M N E
UM YS
L U D Z K I, JEGO
IS T N IE N IE , N A T U R A , P R Z E D M IO T
271
272
Y C IE R O ZU M N E
I.
UM YS
L U D Z K I, JEGO
IS T N IE N IE , N A T U R A , P R Z E D M IO T
273
274
Y C IE R O ZU M N E
innatyzmu. Wiele punktw wsplnych ze stanowiskiem arystotelesowsko-tomistycznym nakazuje osobne omwienie tego
zagadnienia.
Pogld diamatu, czyli materializmu dialektycznego, doty
czcy poznania, jest bez wtpienia realizmem. Uznaje istnie
nie odrbnej od naszej wiadomoci materii. Oto co na ten te
mat pisze N. ubnicki w Przegldzie Filozoficznym 1947 r.:
Materializm dialektyczny stoi na stanowisku realistycznym.
Istnieje niezalena od wiadomoci, samorzutnie rozwijajca si w myl
praw dialektycznych materia. W pewnym bardzo ju zaawansowanym
stadium swego rozwoju wysoko uorganizowana materia nabywa
wasnoci w i a d o m o c i , to jest wasnoci o d b i j a n i a (otraenia)
caej materii (przyrody obiektywnej), a nawet odbijania samej siebie.
Engels i Lenin podaj synonimy odbijania: kopiowanie , fotogra
fowanie , odbijanie lustrzane . Odbiciu poznawczemu ulega zasad
niczo wszelka zmiana, zachodzca w materii; w terminologii diamatycznej: wszelki ruch materii, od najniszego mechanicznego poprzez
chemiczny i fizjologiczny (polegajcy na zmianie jakociowej) a do
mylenia (samoodbijanie si jest te ruchem) .
Procesu mylowego nie mona oderwa od procesw material
nych, zachodzcych w mzgu. Myl bowiem jest tylko specyficznym
ruchem materii mzgowej. Mzg za jest czci organizmu material
nego, bdcego czci przyrody materialnej. Odbijanie nie jest
przywilejem mzgu, lecz jest wasnoci, specyficznie zrnicowan,
wszelkich przedmiotw materialnych. Tote wiadomo czowieka
(dusza, duch) nie jest czym odrbnym w przyrodzie, lecz jest tylko
najwaniejszym ogniwem rozwoju materii. Dlatego wszelki idealizm,
wszelka popowszczyzna , odrywajca wiadomo od materii, roz
patrujca j jako co nadanego materii od zewntrz czy nawet z gry
w postaci duszy , ducha powinny by uznane za bezwzgldny fasz .
Materia wiata zostaje odbita w tej bryce materii, jak jest
czowiek, za porednictwem jego narzdw zmysowych. Diamatycy
podzielaj bez zastrzee zdanie sensualistw: nihil est in intellectu
uod non prius fuerit in sensu. Najabstrakcyjniejsze nawet mylenie
wywodzi si od czu. Engels w Anty-Diihringu powica rozwiniciu
tej tezy szereg stronic, uwydatniajc zwaszcza pochodzenie sensualne
konstrukcji matematycznych. To samo przeprowadza Kolman w swej
metodologii matematyki. Czucie twierdz zwolennicy linii general
nej diamatu jest na og wiernym obrazem rzeczywistoci obiek
tywnej. (Inna jest teoria Plechanowa, synna teoria hieroglifw, w kt
rej czucia s tylko symbolami rzeczywistoci). Specyficzno jakocio
I.
wa
U M YS
narzdw
n e g o , n ie
L U D Z K I,
JEGO
IS T N IE N IE , N A T U R A , P R Z E D M IO T
z m y s o w y c h , p o r e d n ic z c y c h
sta n o w i tu
u j c iu
w ia ta
275
z e w n tr z
p rzeszk ody .
Zob. I. W. L e n i n ,
filozoficzne).
Zob. N. u b n i c k i ,
Lublin 1946, s. 153.
P rzyczyn ek
do za ga d n ien ia
d ia le k ty k i
(Ze
d ia le k ty c z
276
Y C IE R O ZU M N E
I.
UM YS
L U D Z K I, JEGO IS T N IE N IE , N A T U R A , P R Z E D M IO T
277
278
Y C IE R O Z U M N E
I.
UM YS
L U D Z K I, JEGO
IS T N IE N IE , N A T U R A , P R Z E D M IO T
279
280
Y C IE R O ZU M N E
I.
U M YS L U D Z K I,
JEGO IS T N IE N IE , N A T U R A , P R Z E D M IO T
281
282
Y C IE R O ZU M N E
I.
UM YS
L U D Z K I,
JEGO IST N IE N IE , N A T U R A , P R Z E D M IO T
283
Y C IE R O ZU M N E
284
dz.
c y t .,
M. R a b e a
I.
UM YS
L U D Z K I,
JEGO IST N IE N IE , N A T U R A , P R Z E D M IO T
285
286
Y C IE R O ZU M N E
I.
UM YS
J U D Z K I,
JEGO IS T N IE N IE , N A T U R A ,
P R Z E D M IO T
287
288
Y C IE R O ZU M N E
I.
UM YS
L U D Z K I,
JEGO
IST N IE N IE , N A T U R A , P R Z E D M IO T
289
290
Y C IE R O Z U M N E
i
I.
U M Y S L U D Z K I, JEGO IS T N IE N IE , N A T U R A , P R Z E D M IO T
291
292
Y C IE R O ZU M N E
Artyku 3
PRZEDMIOT UMYSU LUDZKIEGO
I.
UM YS
L U D Z K I, JEGO IS T N IE N IE , N A T U R A , P R Z E D M IO T
293
nie
294
Y C IE R O ZU M N E
I.
U M Y S L U D Z K I, JEGO IS T N IE N IE , N A T U R A , P R Z E D M IO T
295
296
Y C IE R O ZU M N E
quod
Artyku 4
INTELIGENCJA -CZOWIEKA
I.
UM YS
L U D Z K I, JEGO IST N IE N IE , N A T U R A , P R Z E D M IO T
297
1
2
1 Z o b . k s . F r . K w i a t k o w s k i , d z . c y t ., t. I I , s. 2 0 7 .
2 Z o b . k s . J. P a s t u s z k a ,
Psychologia oglna, L u b l i n
195 7 ,
t.
I.
Y C IE R O ZU M N E
298
dostpna do przyjcia cu
kroczy wasnymi dro
1 Zob.
1904.
I.
UM YS
L U D Z K I,
JEGO IS T N IE N IE , N A T U R A , P R Z E D M IO T
299
300
Y C IE R O ZU M N E
X.
UM YS
L U D Z K I,
JEGO IS T N IE N IE , N A T U R A , P R Z E D M IO T
301
Wyobramy sobie, e czowiek pierwotny posiada umysowo szympansa. Czy mgby wtedy budowa domy, wyna
le ogie, uprawia ziemi, a tym wicej stworzy dziea
techniki i przemysu?
Dzieje ludzkoci to dzieje postpu; dlatego, e czowiek
myl i rozumowaniem wybiega w przyszo, pamita o prze
szoci, gdy tymczasem najzmylniejsza mapa yje wycznie
konkretnym zespoem aktualnie wystpujcych dozna zmy
sowych. Jeli wic poznaje relacje rodka do celu, czyni to
k o n k r e t n i e , a nie abstrakcyjnie. Poza tym brak zwierz
ciu mowy, ktra przecie wyraa myli. Nie dlatego zwierz
nie myli, bo nie posiada mowy, lecz na odwrt, dlatego nie
mwi, bo nie myli.
Nie wolno zestawia postpowania szympansa z zachowa
niem si maego dziecka, gdy dziecko nie stanowi osobnego
gatunku w stosunku do czowieka dojrzaego.
Dorosy szympans nie przestaje by szympansem, antropoidem; malekie dziecko przeciwnie ju wczenie zaczyna
mwi, myle, wydawa sdy o rzeczach i rozumowa na spo
sb dorosego czowieka.
Midzy zwierzciem a czowiekiem niecywilizowanym wy
stpuje zasadnicza rnica. Czowiek nie jest w swej dziaal
noci zdany wycznie na ask aktualnie dziaajcych dozna
zmysowych; moe dziaa w swobodny sposb, organizowa
prac wedug powzitego planu; skonnociom instynktu mo
e przeciwstawi wolne dziaanie woli. Tego za w wiecie
zwierzt nie spotykamy.
Czowiek, istota inteligentna, wolny jest w wyborze rod
kw. Dwaj ludzie, znajdujcy si w takich samych warun
kach ycia, mog postpowa w zupenie odmienny sposb.
Takie zjawisko rwnie obce jest wiatu zwierzcemu.
Zwierz nigdy si nie uczc, wie , jak postpi, ponie
wa kieruje si instynktem. Czowiek nieustannie si uczy,
zdobywa wiedz, postpuje, doskonali si kieruje si inteli
gencj.
302
Y C IE
ROZUM NE
I.
UM YS
L U D Z K I, JEGO IS T N IE N IE , N A T U R A , P R Z E D M IO T
303
304
Y C IE R O Z U M N E
I.
U M YS
L U D Z K I,
JEGO
IST N IE N IE ,
NATURA,
P R Z E D M IO T
305
306
Y C IE R O ZU M N E
3)
Najblisz prawdy zdaje si by teoria, szukajca
rde mowy we wrodzonym popdzie do wyraania swych
stanw psychicznych przez n a t u r a l n e d w i k i , jakie
wydawa czowiek na widok przedmiotw, oraz w stosowaniu
o n o m a t o p e i (bysk , grom , beczenie owcy itp.).
Zreszt czowiek dziki bogatej gamie artykulacji dwi
kowej posiada rodki potrzebne do stopniowego wytwarzania
sw (patrz Przypis nr 3).
*
Rozdzia
II
II.
W O L A L U D Z K A , JEJ IS T N IE N IE , P R Z E D M IO T I W O L N O
307
Y C IE R O Z U M N E
308
w znaczeniu szerokim
podanie naturalne
(appetitus naturalis)
podanie umysowe
(wola), czyli
appetitus intellectiwus.
podanie zmysowe
(uczucia), czyli appetitus sensitwus
II.
W O L A L U D Z K A , JEJ IST N IE N IE , P R ZE D M IO T I W O L N O
309
Artyku 1
ISTNIENIE WOLI
Y C IE R O ZU M N E
310
) Teoria i n t e l e k t u a l i s t y c z n a w o l i .
Hiszpaski filozof-panteista B. Spinoza utrzymywa, e
wola jako wadza afirmowania i negowania jest wadz po
znawcz 1
2. Tak wic wola oznacza pewien sposb istnienia
jasnych poj kartezjaskich.
Spinoza zapoznaje ciekawy, a potwierdzony przez wsp
czesn psychologi fakt, e idee dziaaj nie dziki swej za
wartoci poznawczo-wraeniowej, lecz dziki d n o c i o m 3
i uczuciom, ktre wyzwalaj i mobilizuj. Redukowanie woli
do rzdu zjawisk poznawczych jest niesuszne i bezpodstawne.
1 Zob. C. F a b r o, Lanima, Firenze 1955, s. 124.
2 Tame.
3 Zob. N. A c h , ber den Willensakt und das Temperament,
Leipzig 1910; ks. M. D y b o w s k i , Dziaanie woli, Pozna 1946.
II.
W O L A L U D Z K A , JEJ IST N IE N IE , P R Z E D M IO T I W O L N O
311
3) T e o r i a s o c j o l o g i c z n a .
Zdaniem Durkheima spoeczestwo, kolektyw okrela
czowieka, wyrabia w nim opanowanie wasnych, osobistych
pragnie i to wanie stanowi wol. Czowiek przeywa we
wntrzne konflikty, a zwycistwo danej idei oznacza wol
czowieka.
Trudno jednak poj, jak moe w o l a synonim auto
nomii, wolnoci, dziaania i decyzji rodzi si na tle p o
s u s z e s t w a wobec nakazw pochodzcych z zewntrz.
Takie posuszestwo moe oznacza raczej s k r p o w a n i e
woli, nigdy za sam wol.
4) Mona by jeszcze wyrni teori woli goszon przez
Gestaltpsy ekologie. Teoria ta, analizujc funkcj woli, mwi
o ,,czynnociach kontrolowanych , bada zespoy czynnikw,
si wystpujcych w postpowaniu czowieka.
Wszake nie wyjania ona istotnej sprawy, mianowicie, czy
istnieje odrbny czynnik decydujcy o w o 1 n y m postpo
waniu czowieka1.
Po tym sumarycznym przegldzie teorii, przejdmy do
uzasadnienia istnienia woli jako wadzy odrbnej od podania
zmysowego. Wola jest bezsprzecznie wadz rozumnych pra
gnie i wyrazem osobowoci czowieka.
W akcie woli naleaoby wyrni wiadom, zamierzon
d n o do dbr materialnych i niematerialnych, takich
jak cnota, sawa, Bg itd., oraz o s o b i s t i n i c j a t y w ,
jaka niewtpliwie jest udziaem naszych czynnoci wolitywnych.
Trzeba oczywicie unika pojmowania woli jako wadzy
do tego stopnia odrbnej, e nie mogoby by mowy o relacji
midzy umysem a wol. Czowiek, jako organiczna cao,
panuje nad sob, wada, dysponuje sob i swym postpowa
niem i wanie p a n o w a n i e n a d s o b oraz d e c y z j a
1 Zob. R. J o 1 i v e t, dz. cyt., s. 537.
312
Y C IE R O ZU M N E
II.
W O L A L U D Z K A , JEJ IST N IE N IE , P R ZE D M IO T I W O L N O
313
314
Y C IE R O ZU M N E
li .
W OLA
L U D Z K A , JEJ IS T N IE N IE , P R Z E D M IO T I W O L N O
315
Y C IE R O ZU M N E
316
Wola
Inne wadze
Upodobanie
1)
P o m y s o 2)
przedmiocie jako do lub nieupodobanie w
brym lub zym (Ia - nim (q. 8-10).
IIae, q. 8-10).
Z a m i a r osi
3)
Z a m y s : myl 4)
o przedmiocie jako gnicia go, czyli in
celu.
Tu:
zasada tencja bdca pod
staw czynnoci od
dziaalnoci.
strony woli (q. 12).
6) P r z y z w o l e
5) N a m y s - roz
waenie rodkw do ni e , czyli konsens:
celu, czyli szereg s kilka aktw, ktry
dw, zwanych con- mi uznajemy owoc
namysu (q. 15).
silium (q. 14).
Wybr
jed
7)
R o z m y s : 8)
rozsdzenie midzy nego spord wielu
rodkw. Ten akt jest
rodkami (q. 14).
cile zwizany z in
telektem. Arystote
les (In Eth. 2, 5, 2)
nazywa go appetitivus intellectus vel
appetitus intellecti vus (q. 13).
9) R o z k a z i po
10)
W y k o n a n i e 11)
Wykonanie
stanowienie czyli za czynne.
bierne (q. 16, 17).
rzdzenie czynu, zwa
ne imperium (q. 17).
13) O s d
prze
12) Z a d o w o l e
biegu caej czynno n i e z osignitego
ci.
celu (q. 11).
11
W O L A L U D Z K A , JEJ IST N IE N IE , P R Z E D M IO T
I W OLNO
317
Artyku 3
PRZEDMIOT WOLI
318
Y C IE R O ZU M N E
II. W O L A L U D Z K A , JEJ IS T N IE N IE , P R Z E D M IO T
I W OLNO
319
320
Y C IE R O ZU M N E
II. W O L A
L U D Z K A , JEJ IS T N IE N IE , P R Z E D M IO T I W O L N O
321
322
ZY C IE R O ZU M N E
Ot nasze poznanie Boga jest nacechowane abstrakcyjnoci, nie jest wic intuicyjne. Std wola ludzka nawet wobec
Boga jest wolna. Czowiek kocha Boga dobrowolnie, dlatego
zdarza si, e Go kto nie m iuje3, odwraca si od Niego.
Reasumujc dotychczasowe uwagi, twierdzimy, e wolno
woli oznacza jej p a n o w a n i e n a d s w o i m i a k t a m i
w s t o s u n k u do w s z e l k i c h d b r , k t r e nie d o
r w n u j d o b r u w o g l n o c i . Innymi sowy, wola
jedynie wobec o d o s o b n i o n y c h dbr czstkowych jest
wolna4. ,,Ilekro dobro jakie jawi si nam nie tylko iako cel
ostateczny, ale take jako warunek do jego urzeczywistnienia,
tylekro musi by ono przez nas podane koniecznie 5.
1 Zob. J. M a r i t a i n , Du rgime temporel et de la libert ,
Paris 1933.
2 Zob. S. w i e a w s k i , Traktat o czowieku, s. 426.
3 Zob. C. F a b r o, dz. cyt., s. 134.
1 Zob. J. W o r o n i e c k i, Une bonne dfinition de la libert hu
maine, Angelicum 1937.
r Zob. S. S w i e a w s k i, dz. cyt., s. 398.
323
324
Y C IE R O ZU M N E
325
326
Y C IE R O ZU M N E
II. W O L A
L U D Z K A , JEJ IST N IE N IE , P R Z E D M IO T I W O L N O
327
Prcz d e t e r m i n i z m u f i z y c z n e g o , stojcego w ja
skrawej sprzecznoci z danymi dowiadczenia1, naley jeszcze
odrni d e t e r m i n i z m , p s y c h o l o g i c z n y , ktry gosi,
e wola idzie zawsze za silniejsz pobudk (Leibniz, Wolff) lub
e wol determinuj namitnoci, temperament, popdy itp.
Nikt nie wtpi we wpyw tych czynnikw na dziaanie woli
czowieka i ograniczanie w ten sposb jej wolnego dziaania.
Taki u m i a r k o w a n y determinizm psychologiczny idzie po
linii myli tomistycznej. Czynniki te jednak nie wykluczaj
dziaania wTolnej woli, majcej w sobie poza wypadkami
chorobliwymi, takimi jak abulia (zanik dziaania woli) moc
i si przeciwstawiania si popdom, skonnociom, naogom,
dzom itp.
Czynniki ograniczajce woln wol i tym samym zmniej
szajce odpowiedzialno czowieka, nie s rwnoznaczne
z przekreleniem wolnej woli, wystpujcym np. u osb psy
chicznie upoledzonych 1
2.
Te wypadki nale jednake do odrbnej dziedziny pato
logii woli.
D o w o d y istnienia w o ln e j w o li
328
Y C IE R O ZU M N E
z dbr
czstkowych.
II. W O L A L U D Z K A , JEJ IS T N IE N IE , P R Z E D M IO T I W O L N O
329
330
Y C IE R O ZU M N E
3. A r g u m e n t m o r a l n y .
Nastpny argument na wolno woli czerpiemy z poczucia
odpowiedzialnoci moralnej, towarzyszcej naszym wiado
mym, przemylanym czynom. Zanim dokona kto czynu do
browolnego, zastanawia si dugo i wytrwale. Po dokonaniu
czynnoci pochwalamy lub ganimy wasne czyny. Bez przy
jcia wolnej woli tego rodzaju rozwaania byyby absurdalne.
Wyrazem aprobaty lub potpienia wasnych czynw jest w nas
sumienie i jego wyrzuty. Samo odrnienie dobra od za mo
ralnego zakada woln wol.
Za czyny, ktrych nie. popeniamy dobrowolnie, nie jeste
my odpowiedzialni, i tego braku odpowiedzialnoci jestemy
wiadomi.
Gdyby nie byo wolnej woli, nie powinna rwnie istnie od
powiedzialno za ludzkie czyny; naleaoby wtedy zaniecha
stosowania jakichkolwiek kar czy nagrd (zob. Przypis nr 7).
4. A r g u m e n t z p o w s z e c h n e g o p r z e k o n a n i a .
Przekonanie o wolnoci woli jest wrd ludzi powszechne;
prawd t wyraaj liczne przysowia. Std w. Augustyn
nie bez susznoci pisa w dziele De duabus animis: ,,0 wolno
ci ludzkiej piewaj i na grach pasterze, i w teatrach poeci,
i gmin na swych zebraniach i uczeni w swych bibliotekach,
i nauczyciele w szkoach, i kapani w wityniach, i cay ro
dzaj ludzki na krgu ziemi 1.
Takie powszechne przekonanie jest niewtpliwie wyrazem
natury, i dlatego gosem prawdy 1
2.
1 Zob. dz. cyt., c. 11, a. 5; przekad zaczerpnity od ks. Fr.
K w i a t k o w s k i e g o , dz. cyt., t. II, s. 213.
2 Powszechne przekonanie ludzkoci w dziedzinie istnienia wolnej
woli uznawali rwnie Kartezjusz, Kant, Fouille i szereg innych my
licieli.
331
C orollariiu n
Y C IE R O ZU M N E
332
*
*
wegetatywne
"odywcza
wzrostowa
rozrodcza
zmysy
zewntrzne
zmys wzroku
dotyku
smaku
suchu
wchu itd.
poznawcza
zmysy
wewntrzne
Wadze
czowieka
zmysowe
podawcza
zmys wsp,
wyobrania
vis aestimat.
(wadza osdu)
pami
podliwa
gniewliwa
czynny
monociowy
III.
D USZA
LU D ZKA
P O D M IO T E M
UM YSU
I W OLI
333
R o z d z i a III
DUSZA LUDZKA PODMIOTEM UMYSU I WOLI
Artyku 1
ISTNIENIE SUBSTANCJALNEJ DUSZY LUDZKIEJ
334
Y C IE R O ZU M N E
III.
D USZA
LUDZKA
P O D M IO T E M
UM YSU
I W OLI
335
s. 8.
2 Arystoteles, De anima, Ksiga II. rozdz. 2, 50.
3 Zob. u Tertuliana De anima 2; PL 2, 691. Spraw etymologii
wyrazu anima oraz dzieje rozwoju poj o duszy nawietla ciekawie
i nowoczenie Cornelio F a b r o, Lanima, s. 152-157.
336
ZY C IE R O ZU M N E
III.
D USZA
LUDZKA
P O D M IO T E M
UM YSU
I W OLI
337
.
Pokrewn teori, bardzo zblion do fenomenizmu,
gosili Fichte, Schelling, Paulsen, Wundt, James, Titchener
i poniekd Bergson ktrych nazwa by mona a k t u a l i
s t a m i.
Zdaniem tych uczonych, na miejsce substancjalnej duszy
ludzkiej naley przyj prd wiadomoci , jaki tworz
aktualne przeycia poczone psychicznymi acuchami.1
1 A. R i d o 1f i, dz. cyt., s. 429-430.
338
Y C IE R O ZU M N E
III.
DUSZA
LU D ZKA
P O D M IO T E M
U M YSU
I W OLI
339
340
Y C IE R O ZU M N E
.
W X IX w. wyeliminowano dusz z psychologii i za
czto uprawia ,,psychologi bez duszy .
Dzisiejszy materializm gosi, e dusza to caoksztat zja
wisk psychicznych czowieka, z e s p c z y n n o c i psy*c h i c z n y c h , bdcych z d o l n o c i i c e c h s z c z e
g l n i e w y s o k o z o r g a n i z o w a n e j materii.
Wystarczy przytoczy wieo wydan publikacj materialistyczn pt. Nauka Pawowa a filozoficzne zagadnienia psycho
logii. Na s. 224 czytamy nastpujce sowa: ,,W przeciwie
stwie do idealistycznej, buruazyjnej psychologii, opierajcej
si na zasadzie bezporedniej oczywistoci wasnych przey ,
psychologia materialistyczna, uzbrojona w marksisto wsko-leninowsk teori odbicia, idzie drog cile naukowego,
obiektywnego badania praw ksztatowania si psychiki jako
w y tw o r u n a j w y s z y c h form materii organicz
n e j m z g u (podkrelenia nasze).
Na marginesie tego twierdzenia warto zaznaczy, e nikt
z rozumnych ludzi nie kwestionuje udziau mzgu w myleniu,
nikt jednak od czasw materialisty Epikura a do naszych
dni nie poda przekonujcego dowodu, e mylenie ludzkie
ogranicza si jedynie i sprowadza li tylko do dziaania mzgu.
Mzg jest warunkiem mylenia, ale nie jego przyczyn.
Koczc przegld teorii psychologicznych o duszy, trzeba
zauway, e nawet wrd niekatolickich psychologw X X w.
coraz wicej podkrela si rol duszy w psychologii.
Zmary w 1942 r. psycholog Peterman, przedstawiciel
witalizmu, nie waha si pisa, e znamieniem najnowszej psy
chologii jest uznanie w czowieku o r o d k a a k t y w n o c i ,
czyli wasnego ,,ja ludzkiego, ktre w y t w a r z a a k t y
p s y c h i c z n e , myli i chcenia i nimi kieruje. Podobnie wy
powiadaj si psychologowie R. Stumpf, A. Messer i in.
Tak wic psychologia staje coraz wicej w obronie istnie
nia w czowieku twrczego i kierowniczego ,,ja , ktre jest
przyczyn i podmiotem myli ludzkich, chce, pragnie i czy
nw.
III.
DUSZA
LUDZKA
P O D M IO T E M
U M YSU
I W OLI
341
342
Y C IE R O ZU M N E
. Argument metafizyczny.
Przeycia psychiczne, mylenie, chcenie to akty, ktre
istniej bd w jakim podmiocie, bd same w sobie. Jeli
istniej same w sobie, kady z nich jest substancj, do istotv
bowiem substancji naley zdolno istnienia w sobie.
Jeli za akty psychiczne nie istniej w sobie, lecz w ja
kim podmiocie, to w samoistniejcy podmiot aktw psy
chicznych jest substancj.
Zatem w jednym i drugim wypadku konieczn jest rzecz
uznanie istnienia podoa substancjalnego aktw psychicznych,
czyli duszy ludzkiej.
Notabene:
1) Jeli kady akt psychiczny sam w sobie jest swoim podoem,
to w jaki sposb z wieloci aktw psychicznych moe zaistnie cigo
i identyczno wiadomoci?
2) Jeli akty psychiczne upodmiotowane s w innym podmiocie,
to ten albo sam w sobie istnieje i wwczas jest substancj, albo
istnieje w innym bycie. Nie mona w nieskoczono przesuwa cigu
podmiotw, gdy wtedy faktycznie akt psychiczny w serii niesko
czonej podmiotw nie posiada ostatecznie podoa, a posiada je musi,
gdy nie jest z zaoenia sam dla siebie podmiotem.
2.
Argument psychologiczny.
wiadomo nasza nacechowana jest j e d n o c i , dziki
ktrej wszystkie myli czy akty woli s moimi aktami,
wszystkie odnosz do jednego orodka, do jani. wiadomo
moja nacechowana jest poza tym t r w a o c i , dziki czemu
akty minione i obecne odnosz do jednej i t e j s a m ej jani.
Tego rodzaju fakty domagaj si istnienia substancjalnej
jani, podmiotu aktw psychicznych domagaj si duszy.
Dlaczego?
Poszczeglne akty psychiczne s w sobie zwarte i oddzielo
III.
DUSZA
LUDZKA
P O D M IO T E M
UM YSU
I W OLI
343
Notabene:
Jestem bezporednio wiadom moich myli, wrae, spostrzee,
uczu itd. Uwaam je za w a s n e , za m o j e myli, moje wraenia.
Sowem, mam wiadomo, e jestem przyczyn mych aktw psychicz
nych, e one mnie wanie zawdziczaj swe istnienie, e jestem ich
podoem. Nie posiadaj one istnienia samodzielnego, nie s anoni
mowe, zawieszone w prni; przeciwnie, s yciowymi przejawami
mojego samoistnego psychicznego ja , czyli mojej substancjalnej duszy.
Std mwimy: ja myl. , ja sucham , ja chc , a nie:
myli si , czuje si .
Akty psychiczne przynale do mego ja . Moich myli i moich
chce nie moe przeywa kto drugi. A gdy mu je zakomunikuj,
przeywa je j a k o s w o j e . Moje ja nie jest biernym widzem
moich myli, ale ich twrc: ono myli, kieruje aktami psychicznymi,
tworzy pojcia, zestawia je, wyciga wnioski, ukada plany. Istnienie
mojego ja jest rzeczywiste, bo rzeczywistymi s myli i pragnienia,
ktre od niego pochodz.
A jednak moje ja nie utosamia si z moimi mylami. Ono
jest ich podmiotem, przyczyn. W tym znaczeniu mwimy nieraz, e
czowiek way myli, e pisarz w wielkim trudzie dobiera sowa
i rzebi myli, ktrymi pragnie wyrazi tre utworu.
Patrzmy na szofera wycigowego samochodu. Wobec zebranego
tumu dokonuje on zapowiedzianej jazdy. Ile najrozmaitszych czyn
noci spenia w szofer. Puszcza w ruch maszyn, steruje ni, omija
przeszkody, mierzy ciepot motoru i cinienia powietrza, oblicza za
pas potrzebnej benzyny, baczy na cao motoru. Przypomina sobie
dawniejsze dowiadczenia i przygody. Cieszy si nadziej dojcia do
celu. Kt by opisa to wszystko, co dzieje si w duszy? Pracuje
on z najwikszym nateniem, caa jego praca jednoczy si i ze^pptOtfh
wuje w ognisku jego jani, ktra wszystkie jego uczucia, myli, chftpfllt
i ruchy owieca wiatem wiadomoci.
344
ZY C IE R O ZU M N E
III.
DU SZA
LU D ZKA
P O D M IO T E M
UM YSU
I W OLI
345
3.
Argument
etyczny.
dz. cyt.,
346
Y C IE R O ZU M N E
jedna
wiadomo,
bdca czym n i e -
rozcigym.
III.
D USZA
LU D ZKA
P O D M IO T E M
UM YSU
I W OLI
347
wahadowe ich dziaanie. Nigdy jednak nie dowodzi dwoistoci ontologicznego ja , ktre nawet u histerykw pozostaje zawsze jednym.
Scholion
Charakter i osobowo
Kady czowiek stanowi osob (7upaot)7cov = persona) i po
siada swoje odrbne od innych ludzi istnienie. Boecjusz okre
la osob jako ,,jednostkow rozumn substancj (rationalis naturae individua substantia. De potentia a. 2).
Odrbno istnienia rozumnej jednostkowej substancji,
czyli jej subsystencja decyduje o fakcie okrelenia danego
bytu jako osoby. Czowiek posiada poczucie swej odrbnoci
od innych, posiada wiadomo swojej osobowoci, przejawia
jc si w poczuciu jednoci tosamoci i autonomicznoci
swego osobowego -ja .
Im wicej kto czuje si kim jednym, im wicej uwiada
mia sobie swoj tosamo mimo narastania lat ycia, im
wicej postpuje autonomicznie, wiadomie i dobrowol
nie tym wicej podkrela swoj osobowo.
Patologia osobowoci obejmuje te wszystkie wypadki, kie
dy czowiek psychicznie chory zatraca lub utraci poczucie
swej jednoci, tosamoci i autonomicznoci dziaania.
Pojcie charakteru, powizane jest cile z osobowoci
czowieka. Charakter jest wyrazem dojrzaej osobowoci.
Oznacza on zesp dyspozycji psychicznych i stay sposb
postpowania czowieka. Jest to wic habitus energii, wy
stpujcej w aktach woli i dziaania. Std w powszechnym
uyciu jest okrelenie czowiek z charakterem .
Wychowanie charakteru zalene jest w duej mierze od
przyzwyczaje, wyrobienia zasad moralnych, celowej wsp
pracy wychowawcy i wychowanka 1 i wreszcie samodzielnej
pracy czowieka ksztatujcego swj charakter1
2.
1 F. W. F o e r s t e r , S zk o a i c h a r a k te r , 1907; Ks. L. K a c z m a
r e k , O s o b o w o d u szp a ster z a m o d z ie y , Katowice 1946.
2 W. G a d o w s k i , P o d r c z n ik p sy c h o lo g ii w y c h o w a w c z e j , s. 213
nn; R. J o l i v e t , dz. cyt., s .609 nn.
348
Y C IE R O ZU M N E
III. ' D U S Z A
LUDZKA
P O D M IO T E M
UM YSU
I W OLI
'
349
n. A
n. E
A
E
P
S
n. A
n.E P = temperament amorficzny
n. A n. E S = temperament apatyczny
n. A
E P = temperament nerwowy
n. A
E S = temperament uczuciowy
A n. E P = temperament sangwiniczny
A n.E S = temperament flegmatyczny
A
E P -= temperament choleryczny
A
E S = temperament namitny
= mao aktywny lub zupenie nie aktywny
= mao wzruszeniowy lub niewzruszeniowy
= aktywny lub bardzo aktywny
= wzruszeniowy lub bardzo wzruszeniowy
= pierwszy (primus), wtrna funkcja saba, wpyw p
niejszy saby
= drugi (secundus), wtrna funkcja silna, wpyw p
niejszy silny.
350
Y CIE R O ZU M N E
Artyku 2
JEDNO DUSZY LUDZKIEJ
III.
DU SZA
LU D ZKA
P O D M IO T E M
U M YSU
I W OLI
351
352
Y C IE R O ZU M N E
III.
D U SZA
LUDZKA
P O D M IO T E M
UM YSU
I W OLI
353
1
.
Argument z w z a j e m n y c h i s t o t n y c h z a l e n o c i
aktw y ciow ych.
. Argument z j e d n o c i w i a d o m o c i .
Rnorakie czynnoci ycia wegetatywnego, zmysowego
i umysowego odnosz zawsze do mego ja . Cokolwiek prze
ywam: bl rki czy wraenia wzrokowe, ucz si trudnego
wiersza na pami czy odczuwam gd albo pragn witoci
ycia wszystko odnosz zawsze do mego ja .
A przecie chodzi tu o czynnoci gatunkowo i treciowo
rne. Dlaczego odnosz je do mego niezmiennego ja , jako
rda, z ktrego wypywaj?
Jeli przyjmiemy istnienie jedynej duszy w czowieku,
wwczas to odnoszenie czynw do ich wsplnego podmiotu,
do mego ja , jest zrozumiae. Wtedy susznie mwi
0 moim blu zba, o moim syszeniu gosu, o moim
myleniu czy deniu do witoci (patrz Przypis nr 10).
Jedna dusza w czowieku wyraa si w j e d n o c i
1 n i e p o d z i e l n o c i wiadomoci. Gdyby istniao wicej
dusz w czowieku, dusza zmysowa speniaaby czynnoci ycia
zmysowego, ktre by w aden sposb, z powodu wsobnoci
aktw yciowych, nie obejmoway mego rozumnego ja .
354
Y C IE R O ZU M N E
III.
D U SZA
LUDZKA
P O D M IO T E M
U M YSU
I W OLI
355
realne, ktre jednak nie s aktami, lecz bytami monociowymi. Wadza bowiem duszy to m o n o c z y n n a (potentia
activa) tkwica w podmiocie (substancji), ktry j posiada \
Znany aksjomat scholastyczny gosi: facultates spcifie antur per actus, actus autem specificantur per biecta. Dlatego
rnym rodzajom dziaalnoci ludzkiej odpowiadaj rne
wadze. Tyle istnieje wadz w czowieku, ile gatunkowo r
nych rodzajw dziaalnoci.
Wadze rni si pomidzy sob w zalenoci od rnych
przedmiotw 1
2, do ktrych si odnosz. Std umys rni si
od woli, bo przedmiotem umysu jest prawda, przedmiotem za
woli dobro.
Artyku 3
DUCHOWO DUSZY LUDZKIEJ
dz. cyt.,
356
Y C IE R O ZU M N E
III.
DUSZA
LU D ZKA
P O D M IO T E M
UM YSU
I W OLI
357
358
Y C IE R O Z U M N E
III. D U S Z A L U D Z K A P O D M IO T E M
U M YSU I W OLI
359
360
ZY C IE R O ZU M N E
III. D U S Z A
L U D Z K A P O D M IO T E M U M Y S U
I W OLI
361
32
2 Y G IE R O Z U M N E
III. D U S Z A
L U D Z K A P O D M IO T E M U M Y S U I W O L I
363
III.
Y C IE R O Z U M N E
364
IV.
V.
III. D U S Z A L U D Z K A P O D M IO T E M U M Y S U I W O L I
365
Z a r z u t 1: Najczciej spotykany zarzut przeciwko niematerialnoci duszy podkrela zaleno mylenia od funkcji mzgowych i po
wouje si, zreszt susznie, na fakty, e usunicie patw mzgowych
pozbawia czowieka mylenia.
O d p o w i e d : F u n k c j o n a l n a zaleno mylenia od dzia
alnoci mzgu jest oczywista, mzg bowiem bdc organem wyobrae
dostarcza umysowi materiau do aktu poznawczego. Sam akt po
znawczy jest niematerialny, jak to ju uprzednio wykazano; jednak
w obecnym stanie rzeczy, kiedy cziowiek jest jednoci zoon z du
szy i ciaa, obowizuje zasada: n ih il in in te lle c tu nisi p riu s fu e r it in
se n s u . Funkcjonalna, a wic zewntrzna zaleno mylenia od mzgu
nie przesdza w adnym wypadku bytowej, ontycznej, wewntrznej
niezalenoci mylenia od materii. Dlatego trafnie zauway ks. M. Mo
rawski, e od Epikura do Vogta nie pojawi si ani jeden dowd
przeciwko duszy i jej duchowoci zaczerpnity z umiejtnoci przy
rodniczej, ktry by nie redukowa si do wykazania jakiej zalenoci
pomidzy pewnymi funkcjami psychicznymi a pewnymi warunkami
materialnymi (zob. M. M o r a w s k i , F ilo z o fia i j e j za d a n ie, s. 191).
Z a r z u t 2: Inny zarzut, o ktrym
w swym dziele pt. D u sz a lu d zk a , brzmi:
1 O b ro n a
ka ,
s. 230 nn.
relig ii
k a to lic k ie j,
Krakw
D u sza
lu d z
Y C IE R O ZU M N E
366
Odpowied:
Nie wolno utosamia ruchu materii mzgu
z wiadomoci. Materia organiczna mzgu nie posiada wicej wia
domoci myli ni czcionki drukarskie mdroci poj, ktre wyraaj.
Nie fortepian jest muzykalny, cho dwiki wydaje, ale kompozytor.
Zegar nie wie, e wskazuje dziewit godzin. Gazeta nie wie, e
mieci w sobie mdre artykuy (Claude Bernard).
Z a r z u t 5: Zwierz ma dusz tak jak czowiek, lecz mzg
sabiej rozwinity, std nie moe tak objawia swej duszy, jak to
czyni czowiek.
O d p o w i e d : Jeeli to prawda, e wszystko zaley od stopnia
rozwoju mzgu, to dlaczego zwierz wykonuje dobrze skomplikowane
czynnoci instynktowne, a prostsze czynnoci, wymagajce mniejszego
stopnia rozwoju mzgu (lecz nie nalece do zakresu jego instynktu),
wykonuje le lub wcale ich nie wykonuje? Ptak w klatce nie umie
otworzy drzwiczek, chocia widzi, jak czowiek czyni to codziennie.
Z a r z u t 6: cile okrelone funkcje psychiczne odbywaj si
w okrelonych orodkach mzgu (lokalizacja wrae). Ciar mzgu,
rodzaj zwojw wpywa na stopie inteligencji.
O d p o w i e d : Rzeczywicie wielu zdolnych ludzi miao stosun
kowo cikie mzgi. Jednak nie jest to prawem powszechnym. Prosty
wieniak francuski Rustan bardzo rednio uzdolniony, posiada
mzg o wadze 2.260 gramw. Mzg za polityka Gambetty way 1.160
gramw, podobnie mzg Napoleona, Anatola Francea. Zwoje mzgowe
u sonia s liczniejsze ni u psa.
III. D U S Z A
freholion
L U D Z K A P O D M IO T E M U M Y S U
I W OLI
367
Niezoono duszy.
21
368
Y C IE R O ZU M N E
IV .
S T O S U N E K D U S Z Y L U D Z K IE J D O C IA A
Rozdzia
369
IV
ZY C IE
370
R O ZU M N E
1.
M o n i z m p s y c h o l o g i c z n y , reprezentujcy po
gldy materialistyczne lub skrajnie spirytualistyczne, gosi, e
dusza i ciao nie rni si istotnie. Materialici sprowadzaj
dusz do materii, skrajni za spirytualici pojmuj ciao jako
form uzewntrzniania si ducha.
Faszywo i niesuszno pogldw monistycznych wyni
ka z dotychczas omawianych zagadnie psychologii czowieka,
zwaszcza z niematerialnoci duszy ludzkiej.
2. D u a l i z m p s y c h o l o g i c z n y , sigajcy swymi po
cztkami religijnymi dalekiego staroytnego Wschodu (mani
cheizm, zoroastryzm, braminizm), znalaz w Platonie i jego
nauce o duszy rozumnej jako samoistnej, kompletnej sub
stancji, przypadociowo z ciaem zczonej swego wielkie
go protektora. Zdaniem Platona dusza istnieje obok ciaa,
w ktrym przebywa jak w wizieniu.
Wedug X e n o f o n t a pisze E. Hello ciao jest tylko d o
d a t k i e m duszy. Jest to wyraz, jakim Cyceron okreli ciao, tak
IV .
S T O S U N E K D U S Z Y L U D Z K IE J D O C IA A
371
372
Y C IE R O ZU M N E
IV .
S T O S U N E K D U S Z Y L U D Z K IE J D O C IA A
373
Y C IE R O ZU M N E
374
I.
IV .
S T O S U N E K D U S Z Y L U D Z K IE J D O C IA A
375
II.
III.
376
Y C IE R O Z U M N E
cielesnoci,, \
2 ) Dusza ludzka, ze wzgldu na sw niematerialno, prze
nika cae ciao i absurdem byoby twierdzi, e zlokalizowana
iest w tej czy innej czci ciaa. (Kartezjusz twierdzi, e
dusza mieci si w szyszynce mzgowej). ,,Dusza mieci si ca
a w kadej czci ciaa pisze w. Tomasz1
2.
Nie posiadajc iloci, nie ma ona rwnie czci cakuj
cych, Zatem nie wolno sobie wyobraa jej obecnoci na spo
sb przedmiotw materialnych. Istnieje ona w ciele caa,
lecz nie cakowicie, gdy czynnoci mylenia i chcenia nie
posiadaj adnego narzdu cielesnego, przeciwnie za, czyn
noci wegetaty wno-zmysowe s wewntrznie z materi
zwizane.
V.
P O C H O D ZE N IE D U S Z Y L U D Z K IE J
377
Y CIE R O ZU M N E
378
1.
R e i n k a r n a c j o n i z m gosi, e dusza ludzka prze
bywa kolejno w wielu ciaach i dokonuje stopniowo swego
oczyszczenia z win. Std p r e e g z y s t e n c j a duszy, w
drwka dusz (metempsychoza
lub p a l i n g e neza2
1, czyli wielokrotne rodzenie si dusz
(rcaXtv znowu
yve(7i narodziny). Pogld ten, znany ju w dawnych
wschodnich religiach (braminizm), znalaz u niektrych pisa
rzy wczesnego chrzecijastwa (Orygenes) yczliwe przyj
cie. Poprzez redniowieczne pogldy katarw i albigensw
i teori Leibniza o inwolucji 3 wszystkich dusz w duszy pier
1 Zob. ks. J. P a s t u s z k a , dz. cyt., s. 146.
2 Zob. ks. Wadysaw K w i a t k o w s k i , C. R., Palingeneza, Po
zna 1927.
3 Zdaniem Leibniza
dusze wszystkich ludzi.
V.
P O C H O D ZE N IE D U S Z Y L U D Z K IE J
379
380
Y C IE R O ZU M N E
V.
P O C H O D ZE N IE D U S Z Y L U D Z K IE J
381
Argument
I.
II.
382
Y C IE R O ZU M N E
V I.
N IE M IE R T E L N O D U S Z Y L U D Z K IE J
383
R o z d z i a VI
NIEMIERTELNO DUSZY LUDZKIEJ
Niemiertelno duszy powiedzia B. Pascal tak sil
nie nas obchodzi i tak blisko dotyka, e trzeba straci wszelki
rozum, aby wobec niej by obojtnym .
Czowiek to istota tsknica mawia Kierkegaard. Za
mknity w czasie i przestrzeni, wyrasta aspiracjami swymi,
myleniem i aktami woli ponad przestrze i czas.
Uniys ludzki szuka prawdy jako prawdy; wola chocia
pochonita zdobywaniem dbr czstkowych dy jednak
do dobra w ogle i nie ma przesady w twierdzeniu, e czo
wiek tskni za Nieskoczonoci. Tote jeli nie uznaje ab
solutu, jeli nie jest przekonany o istnieniu Boga odczuwa
nieraz tragizm i absurdalno bytowania. Std rodzi si
pesymizm, filozofia rozpaczy egzystencjalizm w stylu
Sartrea czy Camusa \
Czowiek, nawet gdy dojdzie do samoubstwienia, jak Fry
deryk Nietzsche, nawet gdy woa na cay wiat: Stary Bg
umar tskni za Bogiem. Nawet wwczas, gdy nie wierzy
w osobist niemiertelno duszy pragnie uniemiertelni
swe dziea, saw, pami o sobie non omnis moriar!
Niemiertelnym nazywamy taki byt, ktry nie podlega
mierci, a mier to rozkad, rozerwanie wizi czcej ludzk
dusz z ciaem, mier to zniszczenie, utrata ycia. Zwizek
czcy ciao z dusz poniekd koczy si ze mierci.
Niemiertelno nie utosamia si z wiecznoci. Dusza ludz
ka jest, zdaniem filozofii tomistycznej, niemiertelna, jednak nie
jest wieczna, gdy zostaa stworzona. Wieczno oznacza zgoa
inny rodzaj bytowania, mianowicie caociowego, jakie waci
we jest Bogu, w ktrym nie ma nastpstwa trwania.
Niemiertelno oznacza, e dusza nie podlega mierci, roz
padowi na czci, gdy jako substancja niematerialna, ducho-1
1 Zob. L. K a c z m a r e k , Katecheta wobec problematyki egzystencjalizmu, Katecheta, Pozna 1957, nr 2, s. 108113.
384
Y C IE R O ZU M N E
wa, nie posiada czci integralnych czy istoto wych, nie jest
podzielna.
miertelnym nazywamy to, co moe przesta y. Mors
est privatio vitae per corruptionem.
1) Rozkad moe nastpi w bycie p e r se, gdy mianowi
cie byt rozpada si na istotowe pzci skadowe, np. czowiek
na dusz i ciao; bd te na czci cakujce, np. utrata go
wy, rk i ng w katastrofie, czy zanik funkcji tkanek organi
zmu ywego.
2) Rozkad bytu moe rwnie nastpi p e r a c c i d e n s ,
przypadociowo. Byt przestaje istnie, poniewa zniszczono
inny byt, z ktrym istnienie tego pierwszego bytu byo po
wizane, np. palc zeszyt, niszcz tym samym zapiski poczy
nione w zeszycie. W taki sposb gin formy substancjalne ro
linne czy zwierzce. ,,Dusza bowiem rolinna czy zwierz
ca moe istnie jedynie wesp z zorganizowan przez siebie
materi.
Niemiertelno moe by absolutna oraz relatywna.
A b s o l u t n a gdy jaki byt istnieje moc swej istoty.
Tego rodzaju niemiertelno posiada tylko Bg.
R e l a t y w n a gdy jaki byt, chocia do jego istoty nie
naley istnienie, jednak nie jest zoony istotowo. Tego ro
dzaju niemiertelno posiadaj anioowie oraz ludzka dusza.
Chocia bowiem istnienie aniow nie naley do ich istoty,
jednak nie ma w tej istocie nic, co mogoby przyczyni si do
pozbawienia ich ycia. Dusza ludzka jest niezoona w po
rzdku istoty (in or dine essentiae), gdy jest czyst form.
Jest niezoona ilociowo, gdy jako niematerialna nie posiada
czci cakujcych.
Przejdmy z kolei do omwienia pogldw filozoficznych
na temat niemiertelnoci duszy .
O pinie
1.
M a t e r i a l i c i zarwno staroytni, jak i nowoczeni
zaprzeczaj niemiertelnoci duszy, gdy nie uznaj jej substancjalnoci i niematerialnoci.
V I.
N IE M IE R T E L N O D U S Z Y L U D Z K IE J
385
2. P a n t e i c i
Argument
I.
386
Y C IE
ROZUM NE
Argument
II.
III.
71.
N IE M IE R T E L N O D U S Z Y L U D Z K IE J
387
IV.
388
Y C IE
R O ZU M N E
V I.
N IE M IE R T E L N O D U S Z Y L U D Z K IE J
389
P R Z Y P IS Y DO
390
C Z C I
CZW ARTEJ
s p e c y f i c z n y w z . a j e m n y k o n t a k t d us z , ktry mo
na by obrazowo porwna z mow prowadzon midzy ludmi,
lecz dokonujc si bez sw.
C orolla riu m
Dowodzc niemiertelnoci duszy w wietle zasad tomizmu, unikamy wiadomie stosowania pseudo-dowodw, za
czerpnitych ze zjawisk, okrelanych powszechnie mianem
spirytyzmu. Dowody tego typu s niezwykle problematyczne,
a biorc pod uwag fakt, e dusza ludzka iest niematerialna,
i std nie moe podlega materialnym obserwacjom czy do
wiadczeniom naley zjawiska spirytystyczne, oparte nie
rzadko na oszustwie, odrzuci z paszczyzny dowodw nauko
wych \ Uzurpowanie sobie przez spirytyzm miana jedynej
religii zgodnej z nauk wspczesn uwaa naley za. nie
porozumienie lub charakterystyczny objaw pewnej anemii
duchowej ludzi X X wieku.
Mtnym pogldom spirytyzmu naley przeciwstawi
argumenty filozoficzne oraz trwae na przestrzeni dziejw
caej ludzkoci przekonanie o niemiertelnoci duszy ludzkiej.
Kulturotwrcze wartoci tego powszechnego przekonania
ludzkoci o yciu po tamtej stronie mierci nie powinny by
nikomu obce i posiadaj swoj dziejow wymow.
P R Z Y P IS Y D O C Z C I C Z W A R T E J
P rzyp is nr 1 Ao s. 269.
psychologii i epistemologii,
s. 60-62:
Twierdzenie nominalistyczne, e umys nasz ogranicza si do
tworzenia szematw wygodnych, cho pozbawionych wartoci
przedmiotowej, nasuwa nam dosy dziwn zagadk, mianowicie,1
P R Z Y P IS Y
DO
C Z C I
CZW ARTEJ
391
1 A. D a r b o n , L e x p lic a tio n m c a n iq u e
1911, s. 97.
2 Emile M e y e r s o n , D e le x p lic a tio n d a n s
1921, t. I, s. 49.
et
le s
le
n o m in a lis m e ,
s c ie n c e s ,
Paris
392
P R Z Y P IS Y DO
C Z C I
CZW ARTEJ
P R Z Y P IS Y
DO
C Z C I
CZW AR TEJ
393
394
P R Z Y P IS Y D O
C Z C I
CZW ARTEJ
szcie t e o r i a d w i k w n a t u r a l n y eh (Naturlauttheorie)
przyjmuje, e czowiek, widzc pewne przedmioty, wydawa ze sie
bie przypadkowo czy pod wpywem uczucia pewne dwiki natu
ralne, ktre skojarzyy si silnie z wyobraeniami tych przedmio
tw tak, i wyobraenia wywoyway owe dwiki, a dwiki znw
budziy odnone wyobraenia.
Takich teorii nie mona uwaa za czcze zabawki, dlatego e
odnosz si one do zdarze, ktrych historia pozostanie dla nas na
zawsze zamknita, albo dlatego, e tych zdarze dowolnie wywo
ywa nie bdziemy, np. przez uniemoliwienie wszelkiego wpy
wu otoczenia na rozwj mowy u normalnego dziecka. Maj one
du warto, jeli nie pytamy w nich o rzeczywisty, historyczny
przebieg powstania mowy, lecz o psychologiczny proces, jaki tu
moe zachodzi. Chodzi nam bdzie o to, czy powstanie mowy
mona sprowadzi bez reszty do znanych nam ju praw i funkcji
psychicznych? Niewystarczajce odpowiedzi na to pytanie wyka
braki, na jakie cierpi dotd nasza wiedza. Stawiajc w po
wyszy sposb nasze zagadnienie, unikniemy dwch bdw
a mianowicie: Przy rozwizywaniu tego problemu nie bdziemy
opiera si wycznie na j e d n ej tylko funkcji psychicznej lub
na jednym tylko prawie. Po drugie, nie bdziemy uwzgldnia
w mowie jednostronnie samej tylko funkcji przedstawiania.
Na pierwszym miejscu naleaoby wic omwi p o w s t a n i e
f u n k c j i o b j a w i a n i a na z e w n t r z naszych wewntrz
nych stanw, albowiem t funkcj znajdujemy ju u zwierzt, kt
re ywo i wcale niedwuznacznie mog wyraa swoj rado, swo
je obawy, ble, nadzieje itd., mimo e nie posiadaj prawdziwej
mowy. Fufikcja ta jest zatem w jzyku ludzkim czym mniej
zoonym i bardziej pierwotnym. Jako rodkiem, posuguje si
ona r u c h a m i , k t r e s z e w n t r z n y m w y r a z e m na
szych stanw
psychicznych
(Ausdrucksbewegungen).
Mamy tu na myli nie tyle ruchy d o w o l n e (jak umwione sy
gnay, wyuczone gesty), ile raczej ruchy mimowolne, ktre nast
puj samorzutnie pod wpywem rozmaitych zmian psychicznych,
jak okrzyki radoci i blu, mimika twarzy, ruchy koczyn oraz po
stawa caego ciaa. Wiele z tych ruchw jest w r o d z o n y c h ,
ktre wystpuj w podobny sposb u wszystkich ras. Te wrodzo
ne ruchy dzielimy na ruchy bezporednie i przenone. Bezpored
nie mog by albo specyficzne, jak np. odpowiedni ukad ust przy
smakowaniu sodyczy, (a ktre mona tumaczy jako odruchy lub
ruchy instynktowne), albo oglne, jak bicie serca, rumiece na
twarzy, wreszcie utrudnienie w spenianiu funkcji, (ktre najat
wiej dadz si wyjani, jako promieniowanie podrnienia wy
P R Z Y P IS Y DO
C Z C I
CZW ARTEJ
395
396
P R Z Y P IS Y
DO
C Z C I
CZW AR TE.T
P R Z Y P IS Y
DO
C Z C I
CZW AR TEJ
397
Przypis nr 5 do s. 328.
Niezwykle wane zagadnienie motywu w akcie woli omawia
J. Lindworsky w dziele cyt., s. 229-230.
1. Pojcie motywu
Nieliczni badacze, ktrzy usiowali zbada eksperymentalnie
proces motywacji, nie mogli si dotd zgodzi na jedno okrelenie
pojcia motywu. Zaliczali oni do motyww tak racje rozumowe, jak
i mimowolne denia, uczucia i ruchy. Skoro jednak porwnamy ze
sob przeycia, nazywane przez nich motywami, wwczas okae
si, e pomieszano tu warunki uprzedzajce zewntrzne, dziaanie
woli, w ktrych objawia si akt woli, z warunkami samego we
wntrznego a k t u woli, a nadto e nie odrniano tu przyczyn
zjawisk reprodukcyjnych od tego, co byo powodem postanowienia
(decyzji). Przeprowadziwszy to rozrnienie, otrzymamy jednoli
te pojcie motywu: M o t y w e m a k t u w o l i b d z i e t o
w s z y s t k o , co d u s z y n a s z e j p r z e d s t a w i a si j a k o
p e w n a w a r t o , d a j c a s i u r z e c z y w i s t n i za p o
m o c a k t u w o l i . Przez sowo warto rozumiemy tu wszy
stko, co uszczliwia dan jednostk.
Ten rodzaj motyww posiada rne odmiany. Najniszy sto
pie tworz tu proste doznania zmysowe albo raczej najprostsze
przedmioty podpadajce pod zmysy. Musz one jednak by za
barwione pewn przyjemnoci, aby ich posiadanie mogo si wy
dawa korzystnym dla danego osobnika. Na tym stopniu rozstrzy
gajc rol odgrywaj uczucia nisze, przy czym nie naley sdzi,
e uczucie jako takie stanowi cel denia; celem tym jest zawsze
tylko dany przedmiot wartociowy. Gdyby jednak ten przedmiot
nie wywoywa uczucia przyjemnoci, gdyby nie by faktycznie
dawc radoci , wwczas inne jego waciwoci nie miayby siy
pocigajcej. Inne przedmioty jako takie nie wywouj bezpo
rednio wyraniejszego uczucia; tylko rozumowo i niejako na zi
mno obliczajc poznajemy, e s one dla nas korzystne. Jednake
to chodne, poznanie wystarcza, wbrew pogldom dawniejszym, do
wzbudzenia pragnienia danego przedmiotu, przynajmniej u czo
wieka dorosego. Tak poznajemy, e studium jest dla nas rzecz
korzystn i dlatego powicamy mu swe siy, chocia adne wy
rane uczucie tej pracy nam nie uprzyjemnia. Podobnie jak uczu*
cie nie jest potrzebne, tak rwnie nie jest rzecz konieczn, aby
dane motywy posiaday jaki szczeglniejszy ogldowy charakter;
take korzyci ujte czysto abstrakcyjnie mog spowodowa sta
nowcze postanowienie woli.
398
P R Z Y P IS Y DO
C Z C I
CZW AR TEJ
. Podzia motyww
P R Z Y P IS Y
DO
CZC I
CZW ARTEJ
399
400
P R Z Y P IS Y
DO
C Z C I
CZW ARTEJ
exteriori, ut ei talis cogitatio occurant. Tertio vero modo contingit ex dispositione hominis; quia (...) qualis unusquisque est, talis
finis videtur ei. Unde aliter movetur ad aliquid voluntas irati et
voluntas quieti, quia non idem est conveniens utrique .
Przypis nr 7 do s. 330. .
O wolnoci decyzji woli pisze w. Tomsz w Summie Teolo
gicznej I, kw. 83, a. 1:
Czowiek posiada woln decyzj, bo gdyby byo inaczej, pr
ne byyby rady, napomnienia, nakazy, zakazy, nagrody i kary.
Aby to za byo zupenie jasne, zway wypada, e niektre byty
dziaaj nie opierajc si na sdzie; w ten sposb kamie porusza
si przy spadaniu i tak.zachowuj si wszystkie jestestwa pozba
wione poznania. Niektre znw jestestwa dziaaj na podstawie
sdu, ale sd ten nie jest wolny; tak postpuj zwierzta bezrozumne. Owca bowiem widzc wilka osdza przy pomocy sdu na
turalnego, a nie wolnego, i naley ucieka, gdy do tego sdu do
chodzi nie na podstawie zestawienia, lecz naturalnym instynktem.
To samo odnosi si do wszelkiego sdu tworzonego przez bezrozumne zwierzta. Czowiek dziaa natomiast przy pomocy s
du, gdy dziki wadzy poznawczej osdza, e naley czego unika
lub o co si ubiega. Poniewa jednak sd ten nie pynie z natu
ralnego instynktu skierowanego ku czemu szczegowemu, co si
odnosi do dziaania, lecz jest wynikiem pewnego zestawienia do
konywanego przez rozum, dlatego czowiek dziaa na podstawie
wolnego sdu, gdy ma mono kierowania si ku rozmaitym
przedmiotom. Gdy bowiem rozum odnosi si do tego co przygod
ne, wwczas ma mono dojcia do przeciwnych wynikw; widzi
my to w sylogizmach dialektycznych i w wywodach retoryki. Rze
czy za szczegowe, nalece do dziedziny dziaania, s pewnymi
przedmiotami przygodnymi i dlatego dotyczcy ich sd rozumu
kieruje si ku rnym moliwociom, a nie jest zmuszony do tego,
by odnosi si tylko do jednej z nich. D l a t e g o to c z o w i e k
mu s i p o s i a d a w o l n d e c y z j z r a c j i t e g o s a m e
go, e j e s t r o z u m n y .
Przypis nr 8 do s. 331.
Na temat wolnoci decyzji pisze w. Tomasz w Summie Teolo
gicznej I, kw. 83, a. 2:
Jednake twierdzi si, e nic poza wadz nie jest podmiotem
sprawnoci. A wolna decyzja jest podmiotem aski, przy ktrej
udziale wybiera dobro. Wolna decyzja jest wic wadz.
P R Z Y P IS Y DO C Z C I C Z W A R T E J
401
402
B IB L IO G R A F IA D O C 2 C I C Z W A R T E J
BIBLIOGRAFIAZagadnienie
umysu
ludzkiego:
B IB L IO G R A F IA D O CZC I C Z W A R T E J
403
ludzka:
Ach N., Uber den Willensakt und das Temperament, Leipzig 1910.
Bless H. ks., Manuale di psichiatria pastorale, Roma-Torino 1950.
Bossuet J. ks., Trait du Libre arbitre. Opera omnia, Paris 1862-1866.
Dybowski M. ks., Dualizm woli, Pozna 1946.
Fabro C. ks., Uanima, Firenze 1956.
Jolivet R., S. J., Trait de philosophie, Paris 1945.
404
BIBLIO G R AFIA D O C Z C I C Z W A R T E J
ludzka: '
B IB L IO G R A F IA D O C Z C I C Z W A R T E J
405
S K O R O W ID Z R Z E C Z O W Y
AB ULIA 332
ABSTRAKCJA. 287 nn
AFAZJA 117 n
AFEKT 207
AGORAFOBIA 210
AGRAFIA 117
AKTUALIZM 337 nn
ALEKSJ.A 117 n
AMINOKWASY 71
AMNEZJA 175
ANALGEZJA 208
ANIMIZM ARYSTOTELESOWSKI
372
ASYMILACJA 61
ASOCJACJONIZM 1, 254
AUTOMATYZM 331
AWERROIZM 385
BEHAWIORYZM 18, 32, 213 nn
CZUCIE ZMYSOWE 101, 103 n
DALTONIZM 130
DENDRYTY 107
DETERMINIZM zob. wolno woli
DUALIZM 351 n, 370, 371
DUSZA
r o l i n n a 78 nn
pogldy 24 nn
istota duszy rolinnej 80 nn
nie jest materi 82
jedyno 84, 97 n
zwierzca
istnienie 223 nn
jedno i istota 221 n
istnienie i substancjalno
333 nn
teorie 335, 338 nn
dowody substancjalnoci
341 nn
jedno duszy 350
opinie 350 nn
uzasadnienie 353 n
wadze duszy 354 n
duchowo duszy 355 nn
niezoono duszy 387 nn
stosunek duszy do ciaa
369 nn
pochodzenie duszy 377 nn
niemiertelno duszy 333 nn
EGOTYZM 210
EJDETYZM 166
EMANATYZM 381
EMPIRYZM 288, 272, 292
ENTELECHIA 72
EREUTOFOBIA 210
EUFORIA 208
EWOLUCJA ONTO GENET YCZNA
62, 75
FENOMENIZM 337
FINALIZM 64 nn, 96
FORMA SUBSTANCJALNA 77, 80,
83, 88, 90, 91, 223
FORMA
CIELESNOCI
(forma
corporeitatis) 375 n
GELTUNGSTRIEB 188
C ENE RAC JONIZM 380
GESTALTYZM 1, 15(1
HALUCYNACJA 171, 237 nn
HIPEREMIA MZGU 168
S K O R O W ID Z R Z E C Z O W Y
MONODY 272
MONIZM 370
MOWA 273
istota i pochodzenie 302 nn
verbum mentis, verbum oris
303
407
NEURONY 107
NOMINALIZM 288, 390
ODRUCHY 120 nn
wrodzone 121
nabyte 121
ONTOLOGIZM 272
ORGAN CORTIEGO 132
OSOBA 347, 376 n
OSOBOWO 347
OTOLITY 138
PALINGENEZA zob. Reinkar
nacja
PAMI 171 nn
przymioty pamici 172 n
typy pamici 173 n
przypominanie 174
PAN SEKS.UALIZM 190
PANPSYCHIZM 39, 93
PANSPERMIA 41
PANTEIZM 385
PARALEL,IZM 372
PERSONALIZM 32
POBUDLIWO 68
POJCIA 264 nn
pochodzenie poj 268 nn
pojcia a wyobraenia 234 nn
POTENCJA,NOSCI WITALNE 47nn
POZNANIE
zmysowe 104 nn, 223
caociowo pozn. zmys.
142 n
umysowe 251 nn
408
S K O R O W ID Z R Z E C Z O W Y
PODANIE 308
zmysowe 198, 305 n
umysowe 306 n (zob. Wola)
PREFORMACJA 62
PRAWO WEBERA i FECHNERA
16, 125 n
PRAWO
SWOISTEJ
ENERGII
ZMYSW 126 n
PSYCHOANALIZA 189 nn
PSYCHOFIZJOLOGIA 31 n
\
PSYCHOLOGIA
definicja 7
eksperymentalna 8, 31
racjonalna 8 n, 31
przedmiot formalny 8 n
jest wiedz 10
nazwa psychologii 11
geneza psych, eksperymental
nej 11
rola psych, metafizycznej i ekperymentalnej 12
podzia psychologii 8 n, 13 n
metody psych, eksper. 14
met. obiektywna 17 met. introspekcji 15, 18, 279
eksperyment, obserwacja 19
metody psychol. racjon. 20 nn
dzieje psychologii 23 nn
psychologia gbi 32
psychologia caoci 32, 143, 150,
254 n
PRZYSADKA MZGOWA 86
RESYNTEZA WIRUSA 53
REINKARNACJA 370, 378
ROLINA A MATERIA NIEOY
WIONA 56 nn (pierwiastek ycio
wy w rolinie zob. Dusza ro
linna)
ROZUM 271 (zob. umys, intelekt)
RUCHY 218 nn
automatyczne, instynktowne,
ekspresyjne, naladowcze, psy
chomotoryczne,
najnysowe
220 n
SAMORODZTWO 42, 47
SDY
rodzaje 15n
teorie o sdach 289 nn
SEN 166 nn
SENSUALIZM 212, 253, 257, 279, 280/
309
SENS AT IO EST ACTUS COMPOSITI 143 nn
SPOSTZEENIA 148 nn, 232 n
analiza procesu spostrzegania
151
prawa spostrzee 152 n
spostrzeenia przestrzeni, czasu
i ruchu 153 nn
SPECIES
impressa sensibilis 231 n
impressa intelligibilis 286 n
SPIRYTUALIZM 358 n
SPIRYTYZM 390
SUBLIMACJA 216 nn
TEMPERAMENT 348 n
TEPING-TEST 221
TRADUC JONIZM ,380
TRADYCJONALIZM 272, 305
TROPIZMY 68, 93
TRYCHOTOMIA 351
UCZUCIA 199 nn, 248 n
istnienie i istota uczu 199
uczucia a organizm 202
rodzaje uczu 203 nn, 263
teorie uczu 212 nn
pedagogia uczu 216 nn
S K O R O W ID Z R Z E C Z O W Y
UKAD NERWOWY
mzgowordzeniowy 106 nn, 175
sympatyczny (wegetatywny) 113
UMYS LUDZKI 258 nn, 281
nie sam tworzy pojcia, oglne
278 n
struktura umysu ludzkiego
282 nn
urpys rnonociowy 283 nn
umys czynny 283 nn
przedmiot umysu ludzkiego
292 nn
-r;. materialny, formalny, wspl
ny, waciwy (adekwatny)
293, 294
VIS AESTIMATIVA 29 .
VIS VITALIS 72
WIRUSY 42 nn, 53
WITALIZM zob. ycie
WOLA 199, 306 nn, 312, 314
istnienie woli 309 nn
umys i wola 313 nn
przedmiot woli 317 nn
wolno woli 319 nn
wolno wykonania 322
wolno ugatunkowienia 322
przeciwnicy wolnoci woli
323 nn
dowody wolnoci woli 327 nn
WRAENIA 123 nn
proces fizyczny, fizjologiczny,
psychiczny, jako, natenie
i prg wrae 124 n
rodzaje wrae
wzrokowe, suchowe, smakowe
itd. 131 nn
WYOBRANIA 160, 239 nn
409
S K O R O W ID Z N A Z W IS K
Berger 108
Bergmann 216
Bergson 113, 175, 178, 199, 239,
309,327,337,352,372
Berkeley 279
Bichat 35
Bilikiewicz 85, 167
Billot 231
Binet 28, 256, 257, 270, 280, 298
Bless 163^ 186, 193, 237, 327, 331,
346
Bocheski 271
Boecjusz 347, 376
Bolzano 255
Bonald 272, 273, 305
Bonawentura 314, 367
Bonnet 328
Bonetty 273
Bopp 192
Bose 68
Boyer 6, 169, 226, 259, 260, 281,
293, 355
Brennan 32, 82, 92, 108, 111, 116,
119, 122, 128, 133, 138, 139, 151,
158, 159, 161, 176, 213, 225
Brentano 32, 255, 292
Broca 114, 116
Brown 95
Bruno G- 36
Brusse 366
Buffon 101
Bumke 192
Buytendijk 177, 180
Bchner 39, 253, 324, 358
Bhler 255, 256
Cabanis 39, 358
S K O R O W ID Z N A Z W IS K
Campbell 115
Camus 383
Carp 192
Carrel 44, 85, 95, 96
Castelein 362
Ccile 115
Charcot 114
Chevalier 24
Chojnacki 21; 248, 266, 270, 280,
Cieszkowski 360
Claparde 6, 17, 168
Collin 68
Comte 254
Condillac 182, 254, 269, 292, 309,
Corti 117, 131, 132
Cournot 392
Cunot 64, 65.
Cuvier 35
Cyceron 370
Czernak 35
Czolbe 253
Damasceski J. 323
Danysz 85
Darbon 391
Darwin 182, 193, 213
Dastre 35
Dawid 270
Dbrowski 58
Dembowski 80, 81, 226
Demokryt 5, 81, 252, 335
Diderot 39, 358
Donat 183, 190, 193
Dougall 180
Dreyer 41
Driesch 6, 72, 76, 78, 81, 82
Dtthem 22
Duns Szkot 30, 314, 352, 368, 375
Durkheim 310
Dybowski 310
Ebbinghaus 173, 240, 244, 246,
254, 401
Eckhart 30
411
Eddington 96
Ehrenfels 150, 152
Ellis 186
Empedokles 42, 93, 335
Engels 36, 274
Epikur 42, 252, 305, 340, 365,
371, 387
Eustachiusz 132
Fabre 102, 17?, 180, 248
Fabro 17, 23, 26, 32, 33, 149,
283, 310, 312, 317, 322,
338, 376
Fechner 6, 16, 31, 39, 41, 93,
126, 149
Fichte 337, 360
Flourens 114
Foerster 347
Forell 6
Fouille 331
France 39
Freud 10, 32, 189, 190, 191,
216, 217
Frbes 32, 183, 230, 231
153,
335,
125,
192,
412
S K O R O W ID Z N A Z W I S K
Hartley 254
Hartmann 78
Hegel 12, 31, 360
Heisenberg 326
Hello 370, 371
Helmholtz 41, 129, 149, 229, 230,
275
Helwig 348
Henning 134
Heraklit 5, 23, 39, 81, 95, 335
Herbart 172, 314
Hering 230
Heymans 349
Hippokrates 25, 348
Hobbes 31, 187, 189, 358
Hoene-Wroski 160
Holbach 253
Hortyski 42, 79, 86, 87
Hove 149
Hugon 83, 294
Hume 12, 31, 268, 269, 336, 338
Husserl 32, 124, 255, 270
Ingarden 32
Jaensch 229
James 162, 172, 187, 198, 199, 211,
213, 337, 339
Jan Damasceski 323
Jeans 96, '248
Jennings 102
Jolivet 6, 10, 32, 53, 66, 69, 94,
119, 126, 141, 151, 152, 176, 186,
200, 217, 257, 260, 266, 280, 294,
304, 308, 310, 317, 321, 327, 329,
331, 334, 341, 346, 347, 372, 382
Jost 245
Joussain 187
Jung 32, 192
Jurand 46
Justyn 26
Kaczmarek 308, 347, 377, 383
Kant 31, 35, 200, 208, 255, 269,
271, 275, 288, 324, 331, 346, 360
Karoli 111
S K O R O W ID Z N A Z W IS K
413
Oparin 48, 69
Orygenes 26, 378
Oven 101
Oxner 17
Parinaud 228
Pascal 262, 383
Pastuszka 176, 297, 335, 338, 339,
341, 345, 350, 352, 372, 378
Pasteur 45
Paulsen 337, 338
Paulus 148, 159
Pawe w. 313, 354
Pawlicki 39
Paww 17, 69, 102, 121-123, 181,
190, 214, 221, 253, 340
Penazza 172, 185
Pesch 32
Petermann 340
Pfeffer 6
Pieter 12, 21, 22
Pitagoras 5, 211, 351, 359
Planck 325
Platon 5, 23-25, 38, 39, 82, 93,
144, 247, 270, 271, 302, 303, 335,
351, 352, 359, 370
Plechanow 274, 275
Plotyn 25, 359
Pre^iss 41
Preyer 130, 396
Prinzhorn 192
Rabeau 284, 287
Rabley 52
Reinhart 23
Reinke 81
Renan 305
Ribot 310
Richart 30
Richter 41
Ridolfi 6, 52, 53, 315, 318, 321,
329, 337, 338, 345
Robinet 93
Rochefoucauld 188
Rosmini 272
414
S K O R O W ID Z N A Z W I S K
Rubczyski 326
Russel 271
Rutkiewicz 64
Rykow 53
Sartre 383
Sawicki 331
Schaff 276, 359
Schaefer 228
Schelling 337, 360
Schopenhauer 36
Schneider 78
Schramm 206
Schultze 228
Schwann 85
Sertillanges 25, 27, 30, 97, 268
Sieczeniow 121
Sieniatycki 272
Sikorski 222
Siwek 6, 32, 183, 205, 259, 269,
377
Skowron 44, 262
Smirnow 175
Spearman 234, 235
Spencer 181, 182, 198, 309, 310
Spinoza 310, 314, 324, 329, 385
Spranger 255
Stern 32, 297, 303
Sterneck 232
^
Stumpf 340
Suarez 284, 314
Szaposznikow 44
Szuman 165, 262
Szymanowski 43, 44
niadecki 72, 336
Swiderski 321, 329, 336
wieawski 148, 259, 293, 307,
308, 312, 355, 363
Taine 150, 254, 269, 279
Tales z Miletu 36
Tatarkiewicz 269
Thibon 348
Thomson 41
Tertulian 26, 335, 358, 380
SPIS RYCIN
Rys. 1 Schemat n e u r o n u .......................................... sir.
Ryc. 2 Odcinek rdzenia k rgow ego................................
Ryc. 3a Neuron odrodkowy .................................................................
Ryc. 3b Neuron dorodkowy .............................................
.
.
SPIS PORTRETW
Paww I...................................................
122
Fechner G...................................................................125
Muller J.
................................................................127
Freud D.
................................ ......
. ...
189
Adler A.
............................................................... 210
Watson J.................................................................... 214
Wundt W .................................................................... 254
Koffka K ................................................................... 254
Binet A .......................................................................256
Kohler W . ...............................................................299
107
103
109
109
110
111
129
130
131
132
138
139
158
158
159