You are on page 1of 5

Kwantologia stosowana - kto ma racj?

Czyli o wyszoci filozofii nad fizyk (lub odwrotnie).


Cz 10.2 CO.
dokadnie to ja nie wiem co to jest to co ale na ostatniej lekcji
o tym co byo mwione
tak do odpowiedzi si przygotowywaem
ale nie wiem
niby wiem co byo mwione
ale nie wiem co i czym to co jest w
sobie i w innym
wiem e nie wiem
ju mwi co emy sobie mwili i wszystko powiem bo pamitam
ale
to co i tak dla mnie nie jest oczywiste
cho niby powinno
bo skoro wszystko wok jest
to i co jest
bo przecie to istniejce to nie moe by nic
czyli pustka i takie
puste e a puste
co najwyej pustka taka w gowie tak mwicego
moe by
i ona tam pewnie jest
bo tacy si tu i gdzie cigle
trafiaj i to mwi
e niby ten byt tak w sobie bez niczego funkcjonuje
e lata tam i
dalej
i e to na niczym si nie mocuje i tylko tak bez szkieletu
ja nie wiem jak taki moe to gada
dla mnie to niepojte a po
ostatnie
ale s tacy co to mwi
i ja im si dziwi
bo przecie jak jest to ma w sobie te elementy co i one zmieniaj
si
i jest z tego wszechwiat
na przykad
wszechwiat emy w czasie i przestrzeni ju omwili wic wszystko
jasne dla mnie
ale dlaczego w tym kosmosie jest to co
to tego
emy nie mwili to w omawianiu nie byo
cho kosmos to ju by
i ja tak sobie teraz w myleniu myl
e dlatego to co jest
bo ono jest
i to jest bez dwu zda oczywiste
bo jak jest to jest
i nie
ma co pyta dlaczego to co jest skoro jest
i cho to na oko niby takie proste sobie tumaczenie tego istnienia
co
ale zarazem odwieczne
i nawet take nieskoczone
bo to co ono jest nieskoczone
tak to mwilimy
a jak ono
w sobie nieskoczone to i odwieczne
i tym samym nie domaga si ju adnej akcji wyjaniajcej
jest i
jest
bo jest
i jest dobrze
a jak dobrze to te dobrze
mwieniu o czym pj
i ja id

bo mona dalej w takim

no wic to co jest tak po nieskoczony horyzont


czyli si koczy
tam gdzie jest koniec nieskoczonoci
czyli te w nieskoczonoci
bo ze swojego nieskoczonego charakteru jest co tak samo jak i
nic nieskoczone
albo i bezkresne jak mwilimy
i wieczne
bo w tej nieskoczonoci to wszystko si przelewa z zawsze do zawsze
i z jakiego miejsca w inne a odlege
i to si tak rusza bo nie
ma w kosmosie dla tego poruszania adnego oporu adnego
a jak nie
ma oporu to i ruch jest bez koca
czyli do nieskoczonego koca
bezkresu
ale nie dalej
bo nieskoczono to taka ju granica

najostatniejsza z ostatnich
i jedyna taka jednoznacznie ustalana i
wyrana
a do tego nieskoczono to warto najlepiej policzalna bo nigdy
przecie inna by nie moe
w oglnoci to wane jest
bo wszystko inne skoczone i nieostre
i mao wyrane w tym zliczaniu tutejszego fizycznego wiata
a nieskoczono nie i nie
i nigdy nie jest inna
to zawsze tak w sobie bezkresne i adnym dziaaniem czy sposobem
si tego w iloci nie zmniejszy ani nie powikszy
a jak prbowa
bo to si prbuje to wychodzi z tego wieczno
czyli absolutny
czas
ktry to adnym tam czasem nie jest
tylko to trzeba sobie
tak nazywa eby w myleniu dao si jako nazwa
bo to co w tym pdzie przez to nic wanie ten niby czas kosmiczny
i taki faszywy tworzy
owo co pdzi i pdzi szybo i najszybciej
jak tylko logika potrafi sobie to wyobrazi
i w takim co nic si
nie dzieje adnym przypadkiem
bo jak ma si dzia skoro to co tak
jednostkowe jest i odrbnie samodzielnie
mwilimy e to co tylko w takim tym kosmosie jest
i pdzi
i e
si niekiedy z czym innym zderza
ale to tak w bezczasowoci si
naszej dzieje
czyli wic ono dla nas adnym sposobem nie jest tam
i nigdzie obserwowalne
i to tak si zderza z tym czym innym co
zderza albo i nie
a
jak si zderzy to te z tego nic nie wynika
bo i jak
ot zderzy
si co z co
i nic si z tego nie moe wyoni
bo przecie to
jedynka z jedynk si tak w nieskoczonym zderza
a z tego kolejna
jedynka przecie w adnym sposobie si nie pokae
ale jak to si
tak dzieje e bywa i tak e si pokazuje jakie skomplikowane
no
to jest w tym wszystkim najwaniejsze i najciekawsze
bo to ju w
tym si dalsze zderzanie buduje w sobie
i to idzie krokami tymi
kwantowymi
i jak si takie mocno ju rozbudowane co z innym rozbudowanym
spotka
to z tego wszystko si dla fizyka wyania
z niebytu si
ono podprogowego wyania
i on to mierzy
tylko e do takiego rozbudowanego to tak atwo nie dochodzi
nie
jest to adnym sposobem proste
to nie hop si dzieje
bo jak tak zrobi w tym wiecznym ruchu swobodnego czego eby to
si zetkno z podobnym
zderzy i owszem to si zderzy
jednak eby si zbliyo i zoyo w wiksze
to insza inszo
ju
mona nawet te powiedzie e skomplikowana
a i w bezkresie
nie taka znw powszednia
owszem mwilimy e to si tak trafia w kocu tak mwilimy bo te
i o tym mwimy
ale to prosto si nie dzieje
bo do tego sporo trzeba elementw i sporo etapw zachodzcej zmiany
i to w rnym ujciu
po pierwsze i wane
o czym wspominalimy
trzeba w tym kosmosie
a omiu takich strumieni czego
co take bd wzgldem siebie w
skali blisko oraz na jednostk
bo jak za blisko czy za daleko one
bd to z tego nic si sensowego nie wyoni
to musi by do siebie
symetryczne
wic i stabilne

i to dopiero takie dziaanie moe si po caoci zebra w sobie


i si wewntrznie ju zapeni i pokaza
bo jak te inne i z boku
ewolucje na tak now sfer tak dziaaj kolejnymi warstwami i jak
cisn i dociskaj
i jak si wpycha kwant po kwancie w t sfer
czyli si w ni pompuje
to w rodku musi rosn cisk
ale i te
gsto
i w efekcie moe si co z czym zetkn i nawet sprz
w jedno
te i dalej i pniej si komplikowa
i jest w takim
i w tym wiecie ju i to i tamto i wszystko
ale taki wszechwiat w tym co to rzadkie i bardzo kosmiczne tak
sobie zdarzenie
bo tego co tej drobnicy co jest nieskoczenie wiele i ona si
rozprasza do nieskoczonoci
a jak si tak sobie rozprasza to si
zbiega rzadko i rzadziej i to trwa
tak sobie i nieskoczono to
trwa moe to nie ma znaczenia
bo jakie to tam moe w obserwacji
mie znaczenie jak adnej obserwacji by nie moe
a przecie nie
moe
dopiero jak si to zoy to ten obserwator w wypowiedzi
swojej powie e to si skadao przez wieczno i te nieskoczono
tylko e dla niego to cakiem ju bez znaczenia
bo on istnieje
i tamto poprzednie nieskoczone zmienianie si go nie dotyczy
a e czasem si nad tym zastanowi a nawet emocjonalnie wzruszy
to ju tak w caoci mao znaczce
to indywidualnie dzieje si
i w osobniku gdzie tam
ale w tym to nieskoczonym i wiecznym koowaniu czego w nic
to i
tutaj jest tak samo jak we wszechwiecie
czyli e s przedziay i
zakresy tej nieskoczonej procedury
e s lepsze i gorsze momenty
w zmianie
ona si toczy wiecznie i w nieskoczonoci
ale toczy
si jednostkami kwantowymi
bo przecie one zawsze s
dlatego to
zmiana skwantowana i dlatego te jest zawsze przeliczalna i take
dlatego przewidywalna
a to dalej oznacza e w bezkresie te s szczeglne etapy strefy
przedziay w ktrych moe zaistnie obserwator ten fakt opisujcy
i e s dogodne i mniej dogodne rejony i e przejcie jednej
strony tego wiecznego koa zjawisk nastpuje bezproblemowo i zawsze
w drug i e bezporednio przechodzi jedno w drugie i e tu nie ma
i by nie moe adnych zatrzyma i przerw
i tak dalej
i e takie przerwy nawet nieskoczone to adne sobie przerwy tylko
skadowe zmiany w trakcie jej bezkrenie wiecznego zachodzenia
i jak ju takie koo nieskoczonych dziejw tak si uoy
jak si
w ten kosmiczny czas absolutny i przestrze w jakim punkcie zoy
i zoy w wiksze i stabilne co
to takie co
moe analizowa
i co i nic i siebie i w ogle
i to tak nieskoczenie i wiecznie
doda te trzeba co te mwilimy
e to co w skupieniu moe si
w kolejnym kroku na elementy rozpada
i si rozpada
tak a do
jedynki elementarnej czego si rozpada
wiat si tak rozpada
bo jak nic nie hamuje to si tak wanie rozpada
ale taki logiczny rozpad to jedynie dla widza z boku zachodzi
bo

on do zaobserwowania dla wewntrznej we wszechwiecie bytnoci nie


jest moliwy to nie do zobaczenia
to poza fizyk si znajduje i
to kosmosu tylko dotyczy
to fizyki pisanej z duej litery dotyczy
dla laboranta w rodku przemian ulokowanego wic dla kogo takiego
logiczna jednostka w formie co to abstrakcja
to zakres ta oraz
ciemny
a przez to i adnym sposobem i nigdy dostpny
bada i
bada mona co lokalnie
a to adne tam jednostkowe co tylko ono
rozbudowane
i dzielenie tego tym samym si okazuje biec w bezkres
i nieskoczono bez koca
ten koniec tam w tym dzieleniu jest
jednak nie dla fizyka
on sobie to tak drobi
taki wielki przyrzd do tego zbuduje
albo
i jeszcze wikszy
naoglda si i napodziwia elementw a to tylko
zawsze zbir bez dna
to czstka za czstk si pojawia
a to nie
do wyczerpania w tym dzieleniu badawczym
bo od rodka nie ma do poznania jednostki i jedynki
to tak
niemoliwe
bowiem takie jednostki poznanie laboranta buduj
a wic to zawsze duo mniejsze od tego co ma za najmniejsze i co
jest dla niego najmniejszym z najmniejszych
w podprogowym tle jest jeszcze wiele i bardzo licznych elementw
i one s poza eksperymentem
istotnym elementem co jest nic
ale nie tak e jest skadnikiem co
a tylko tak e dopenia
co
nic jest elementem rozumowania o co
bo owego co bez nic poj
nie sposb
co i nic to taka w sobie jedno
logik i nadrzdn fizyk tylko
ustalana
taka jedno dwoista wewntrznie podwojona
niby jedno
a to dwie skadowe
niby mona to opisywa oddzielnie ale kiedy w
takim kierunku i to bd si robi
i niczego wyjani nie mona
po wszystkiemu zmieszanie i zagmatwanie
cho jest te i tak e nic jest elementem co
ale to ju dotyczy skomplikowanego co
i odnosi si do zmiany w
ramach wszechwiata
wic jak jaki matematyk lub inny fizyk tego
nic w swoim wzorze nie dojrzy
czy z niego wyrzuci dla tej swojej
akcji upraszczajcej
jak nie uwzgldni w analizie e taki obiekt
to co plus nic w zmieszaniu a do najniszego
jak nie uzna e to
integralnie koniecznym w caoci
jak nie dojrzy na czas e to nic
w powizaniu z co jest istotne
i jedynie czym wartym zajmowania
si
jak pominie to dla niego puste i nieciekawe
jak odrzuci
nadmiar faktw bo przeszkadzaj w obliczeniach i tworz chaos
to w badaniu ma mtlik
a w gowie te zamieszanie
i abstrakcje w aden ju sposb nie chc si ze sob sprzgn
i
dziwno wyazi kadym kolejnym spojrzeniem z dowolnego kta takiej
nienormalnej rzeczywistoci
ale dlatego nic jest wane w zastanawianiu si nad co e inaczej
tego co nie sposb ani pozna ani nazwa
ani tym fizycznie albo
te logicznie operowa
bo i jak
nie mona
ale jak sobie zestawi co i nic
jak si jedno do drugiego
tak ju po caoci tej nieskoczonej i wiecznej zestawi
jak owo

nic swoje co w parze i do pary bdzie miao te niepodzielnie i na


zawsze
to si takie co pojmie i zdefiniuje
zwaszcza w uzupenieniu o ten bezoporowy ruch czego w niczym
jeeli si chce postrzega i analizowa to albo drugie
jak si
co od nic oddziela i na jedynce logicznej si skupia
to c
nie
ma wytumaczenia
a jest totalne zagubienie
i w kosmosie dziwne
stwory z podwiadomoci hasaj
ale jak si jedno i drugie razem potraktuje
za jedyne uzna
to jedno kosmosu okazuje si zrozumia
wanie przez tak ju
do niczego wewntrzn i nieredukowaln dwoist w sobie natur
co bez nic nie istnieje
ale i nic bez co nie ma znaczenia
to
pospou i cznie oznacza ostatni
albo w innym nazwaniu pierwszy i
fundamentalny poziom analiz o bycie
nie co i byle jakie tak w tle gdzie si patajce nic
ale i nie nic puste do logicznego dna to wana sprawa
liczy si
czne postrzeganie oraz operowanie czym w odniesieniu do niczego
tylko tak
eby co o nic mona byo powiedzie
to trzeba nic odnie do co
do istnienia
do cielesnego
ale eby pokaza e co istnieje trzeba to odnie do braku do
nieobecnoci istnienia
to absolutna konieczno
jedno jest w tym dowodzie wsparte drugim
a drugie odnosi si do
pierwszego
to s elementy rozumowania podstawowe
takie ju bez definiowania
dalszego
bo jak to zdefiniowa inaczej
a e s tacy ktosie co to chc w nieskoczonoci widzie kres
i
na ten przykad mwi
e to jest warunkowane
e jakie i dalsze
si sobie ma i w ogle
jeeli taki kto si trafi
to warto mu
zada pytanie o to dalsze
i jak sobie brak czego
a zwaszcza jak sobie brak nic w swoim
rozumku wyobraa
a jak si bdzie taki upiera
e on to sobie wyobraa
e wie
e te nawet to ma na uwadze
c
trzeba si nad takim z trosk wielk a naleyt pochyli jeeli on
pomocy potrzebuje
a jak zdrowy na ciele i okolicy
to zostawi
go w bezpiecznej dla siebie odlegoci
i podziwia taki okaz
bo to w przyrodzie rzadkie jest
zjawisko
chyba rzadkie
i lepiej z daleka to obchodzi bo czym moe rzuci

cdn.

Janusz ozowski

You might also like