Professional Documents
Culture Documents
Ale taki szsty zmys, to, widzicie, istota i sendo, to rozum cay
do aktywnoci i wysilenia pobudza - to znane od zawsze, a jednak w
sobie nieznane; to emocje tworzy, krew naukow burzy, logik mocno
szarpie w jej zalenociach fizycznych i filozoficznych. I dobrze,
tak by powinno. Bo ten szsty, ostatni naturalny zmysowy cznik
z otoczeniem, to nie byle co, to nie widzimisi napalecw rodem z
podwiadomoci albo jaka inna konstrukcja abstrakcyjna, ale gboka
prawda o wiecie.
I warta waszej uwagi - i warta przedyskutowania ze sob i pospou.
Oj warta.
Wic siedzi albo te ley sobie raz tene J., co tak lekturowo na
tematy oglne przeglda i sownictwo ze stron sczytuje. A tu si
nagle - ech, moe nie a tak wystrzaowo, ale w sumie nagle - z tej
pozycji relaksujcej podnosi i nie wiedzie czemu po dawno rzucone
na pk urzdzonko elektroniczne siga. I chce je rozkrca, nawet
o naprawianiu myli.
Powiecie, e nic w tym dziwacznego, kady tak od czasu do czasu ma
ze swoim jakim tam lokalnym urzdzonkiem czy inn czynnoci. Tak
to si zdarza, e czek co robi, ale po co to on robi i co z tego
ma wynika dalszym cigiem, to nie wiadomo.
Szsty zmys to nie dziw czy odstpstwo od zasad, ani tym bardziej
kontakt z pozawiatem - to skadowa wiata. I to jako konieczno.
cdn.
Janusz ozowski