Professional Documents
Culture Documents
krokach si przydadz.
Po pierwsze, co wynika z faktu postrzegania zmiany "od wewntrz",
z poziomu uczestnika? Odpowied: brak moliwoci stwierdzenia, e
istnieje brzeg owej zmiany. A w konsekwencji, jako oczywista oraz
logiczna konstatacja, e tak postrzegany proces nie ma koca. To w
takiej obserwacji konieczno. - Widz-doznaj zmian, jednak bez
momentu pocztkowego i kocowego, dlatego musz j zdefiniowa w
formule nieskoczonej. I nie ma odwoania od tego.
Podkrelam: obserwator, zawierajc si w zmianie, nie moe dojrze
i stwierdzi, e ta zmiana miaa pocztek i e si skoczy. Tego w
osobistym, indywidualnym i fizycznym badaniu nigdy nie ustali. W
takim postrzeganiu tych zakresw zmiany po prostu nie ma.
Po drugie przykad, analogia, ktra to podejcie wyjania, ale i
uzasadnia.
Mona do zobrazowania przyj dowolny przebieg, jednak ja bior od
zawsze znany: ucznik strzela do tarczy. Banalnie prosty zestaw i
prosty opis. Pozornie prosty.
Jest osoba, ucznik na pozycji strzeleckiej, jest strzaa, ktra z
uku zostaje uwolniona i przemieszcza si w czasoprzestrzeni. No i
jest tarcza, cel, do ktrego zmierza. adne inne elementy nie s w
tym dowiadczeniu wane, adne ograniczenia fizyczne i warunki, to
zbdny balast logiczny i zaciemniajcy.
Pytanie: jak mog, z jakich pozycji mog opisywa eksperyment? - Z
dwu, co najmniej z dwu i to wystarczy. Ograniczenie do jednego z
punktw obserwacji prowadzi do nieporozumie, wielo rwnie. Dwa
to jest stan optymalny.
Jakie to punkty? Wewntrzny, czyli tosamy z przemieszczajc si
strza oraz zewntrzny. Jeden obserwator jest ow "strza" i
kieruje si w stron celu (brzegu), drugi rejestruje zmian w jej
wszelkich momentach, czyli wraz z punktem pocztkowym i kocowym
z momentem "spuszczenia z ciciwy" oraz "wbiciem w tarcz". Zgoda,
wyglda znajomo i banalnie jednak banalne nie jest. A prostackie
tym bardziej nie.
Co postrzega, co ustala obserwator i jednoczenie uczestnik zmiany
tu w postaci leccej "strzay"?
Istotne: ustali zmian. Odnoszc do zewntrznego wobec niego stanu
i obserwujc, e si zmieniaj, wyprowadzi z tego wniosek, e sam
wobec innych faktw te si zmienia. Ale, po drugie i waniejsze,
nie moe ustali, e mia pocztek i e bdzie koniec jego ruchu.
Dlaczego? Poniewa to nie wchodzi w zakres jego obserwacji. Czy na
pewno nie wchodzi? Przecie to ustalenie jest obecne w yciorysie
kadego wiadomego obywatela wiata, wie, e zaistnia i wie, e w
pewnej odlegoci od chwili "teraz" si skoczy. Skd i dlaczego u
niego taka wiedza?
Co ustala osobnik w trakcie zmiany (lecca strzaa)? e zblia si
do "tarczy". Mierzy, jako tam mierzy odlego do brzegu, ktry w
jego obserwacji jest "faktem na horyzoncie". Ale kadorazowo, jak
przeprowadza pomiar, ustala pewn warto czasu-i-przestrzeni do
pokonania. Na przykad rozpoczyna pomiary "w punkcie rodkowym", w
tej chwili uzyska moliwoci takiego dziaania. Co ustali? e ma
cdn.
Janusz ozowski