Professional Documents
Culture Documents
Ten sam przebieg, dokadnie ten sam przebieg, ale rejestrowany oraz
opisywany z rnych punktw widzenia (w innym ukadzie odniesienia)
- to wyglda inaczej, skrajnie inaczej. - Od wewntrz przebieg ma
charakter nie-skoczony (nie koczy si), z zewntrz jest skoczony
i mgnieniowy (byo, mino).
Gdybym wic mg znale si poza wszechwiatem, zobacz to, co w
tej zmianie byo pocztkiem, co jest momentem rodkowym i dlaczego
jest tu tak, jak jest - oraz koniec. Gdybym mg, ale nie mog. W
fizycznym przebiegu nigdy tego nie dokonam. Fizycznie nie, ale na
fizycznym fundamencie mog logicznie (filozoficznie) zrekonstruowa
zdarzenia, ktre zachodziy "przed" i ktre bd "po" wybudowaniu
si "domu".
I warto to przeprowadzi.
Jest sobie Kosmos...
Taki, wiecie, banalny. Nieskoczono, wieczno, CO i NIC - plus
ruch tego czego w tym niczym.
A te na pocztek tej analizy jest jaki tam wszechwiat. Nie ten i
tutejszy - dowolny. Wszak w nieskoczonoci taki fakt to bana, nic
tam zaskakujcego.
Wic ten tam wszechwiat lokalny si w tej nieskoczonoci Kosmosu
rozpada - po tutejszemu i w aktualnej nowomowie wybucha. Tak jego z
brzegu warstwy kwantowe (czyli zbudowane z jednostek elementarnie w
pojmowaniu niepodzielnych), te warstwy si oddalaj. W t, co jasne
i zrozumiae, bezkresn dal. Taka, widzicie, ewolucja tego ukadu
si dzieje. - Ona oczywicie si kiedy zacza, osigna rodek i
teraz si warstwa po warstwie zuszcza.
I, widzicie, najciekawsze jest to, e w pewnym oddaleniu od tamtej
wszechwiatowej ewolucji (ale nieprzypadkowo, to nie moe by czysta
losowo) - tworzy si w bezkresie sfera, nastpna sera zjawisk. Po
prostu kolejny wszechwiat z jego reguami, z lokalnym rozkadem, z
by moe obserwatorem.
Jak to si dzieje, spytacie. W sumie prosto, cho i skomplikowanie
- tak to trzeba powiedzie.
Ot, jest sobie ten wczeniej wzmiankowany wszechwiat. A jego brzeg
to stan jeden kwant czego, jeden kwant pustki, jeden czego - tak
w caoci sfery. Krok dalej, czyli o jednostk zmiany pniej, ta
warstwa si rozerwie, przestanie by w cznoci. W brzegu jest ta
ostatnia chwila, w ktrej ten wszechwiat jeszcze istnieje, dalej
ju zaczyna si "ycie po yciu", ewolucja rwana. To dalej nie jest
stan absolutnej pustki, ale to ju nie jest stan czny - tutaj ma
miejsce pierwszy etap "po" ewolucji poczonej, ale to jednak jest
dalej ewolucja i zmiana. Kosmiczna zmiana ewolucyjna.
I wane - kiedy w takiej oddalajcej si warstwie odlego midzy
elementami osignie warto rwn rozmiarowi tej byej ewolucji w
postaci wszechwiata, kiedy osignie warto jednostki rwnej tej
ewolucji i jej gabarytom, wwczas moe si wytworzy sfera. Ale w
takim uwarunkowaniu, w takich okolicznociach, e obok w Kosmosie
jest jeszcze siedem podobnych wiatw i one si rwnie rozpadaj.
eby powsta nowy wszechwiat, taki nam tutejszy, musi zaistnie w
cdn.
Janusz ozowski