You are on page 1of 43

X. M. Czermiski T. 3.

"S"

r\Ionie po!$^ic
uf Bo$ni ^
WHffis

Wspomnienia z misyi w. r, 1902


z rycinami.

W Krakowie, czcionkami Drukarni C2asu


1903.

Jg^-J-.

W BONI
w r. 1902.

X . M. C Z E R M I S K I T. J.

KOLONIE POLSKIE
W BONI.
WSPOMNIENIA Z MISYI W ROKU 1902.

Z RYCINAMI.

W KRAKOWIE,
CZCIONKAMI DRUKARNI ..CZASU.'"
I9O3.

'

i. Sarajewo.
A^jty.

'8(>A$6
Biblioteka Narodowa
Warszawa

30001010862771
O D B I T K A Z >M1SYJ K A T O L I C K I C H . . N A K A D E M R E D A K C Y I .

^ ' v . MMfffH

Niejednokrotnie w Misyach katolickich pisalimy


o koloniach polskich w Boni, zaoonych na gruntach
dawniej sutaskich, dzi nalecych do rzdu narodowego
okupowanych prowincyi przez rzd austryacki. Prawie
od pocztku ich istnienia udawaem si do nich co
roku na misy, ab y i z pociech duchow przynaj
mniej w czasie wielkanocnym. W tyme celu miaem
sposobno take w roku 1902 uda si do Boni.
W dniu 8 kwietnia wyjechaem z Krakowa naj
pierw do stolicy: Sarajewa, gdzie liczne polskie rodziny
urzdnicze usilnie prosiy o rekollekcye i spowied w.
Nie zawiadomiono wprawdzie Polakw o dniu mego
przybycia, jak dawniejszymi latami, zato przynajmniej
panie polskie byy zawiadomione przez Matk Konra
dyn Grossman, przeoon Crek Boej Mioci.
Majc pod swym kierunkiem wielk szko dla dziew
czt, daa zna przez nie rodzinom polskim o mojem
przybyciu do Sarajewa i o rozpoczciu nauk rekollek
cyjnych rano dnia 11 kwietnia w kaplicy zakonnej.

Po trzydniowych wiczeniach duchownych, przystpiy


wszystkie panie do Sakramentw w., z panw tylko
ci, ktrzy prywatnie dowiedzieli si zawczasu o moim
przybyciu.
X. Arcybiskup Stadler bardzo by zmartwiony, e
nie zawiadomiono Polakw o polskich rekollekcyach,
przez dzienniki, jak to uczyniono z rekollekcyami nie
mieckiemi. Jak bardzo ten Arcypasterz stara si o po
trzeby duchowe dusz swej pieczy powierzonych, miaem
nowy dowd zaraz nazajutrz po przybyciu do Sara
jewa. Przyszedszy do jego mieszkania, zastaem go
u drzwi wychodzcego z kapelanem na przechadzk.
Wzi mnie ze sob, dopytywa o kolonie polskie,
znajdujce si w dyecezyi X. Biskupa banialuckiego,
wreszcie prosi, abym odwiedzi pewnego Rusina z Ga
licyi i nakoni go do spowiedzi. Nie znajdziesz atwo
jego mieszkania, sam ci zaprowadz mwi X. Arcy
pasterz, i pomimo deszczu szlimy razem daleko w gb
miasta, a do kamienicy, gdzie w Rusin mieszka.
W dwa dni pniej X. Arcybiskup przyszed mnie od
wiedzi w seminaryum, i szczegowo wypytywa, jak
si polecona misya powioda.
W wolnych chwilach od nauk rekollekcyjnych
zrobiem par wizyt znajomym. Jedna z pierwszych
bya w szpitalu gwnym jego dyrektorowi p. Dr.
Gluck, prezesowi komisyi sanitarnej, Polakowi, ktry
od duszego czasu bada chorob trdu i rodki jego
leczenia. Bardzo si zaj listami O. Beyzyma, jakie
mu z kraju posano i mocno aowa, e O. Beyzym
przed wyjazdem na Madagaskar nie zabawi czas jaki
na praktyce w dziale szpitala przeznaczonym dla trdo
watych. Jeli ktry z waszych kapanw mwi
Dr. Gluck bdzie si wybiera na misy, niech wpierw
do mnie, chociaby na par miesicy, przyjedzie, abym

go przygotowa praktycznie, jak ma i siebie chroni


od chorb w odmiennym klimacie i innym by po
mocnym. Chocia ten lekarz dotychczas jest jeszcze
izraelit, lecz wszystkie dzieci starannie wychowa we
wierze katolickiej, a jego syn opowiada mi, i dzie
ckiem bdc, nieraz dosta od ojca za uszy, gdy opu
szcza lub niedbale odmawia modlitwy poranne lub
wieczorne. Bardzo cieszy si on z mego przyjazdu
do Boni i mwi, e kolonici polscy potrzebuj ko
niecznie polskiego kapana, bo innej narodowoci nie
atwo pozna dokadnie wady i usposobienie polskiego
ludu. Mam nadziej, e poczciwy i szlachetny ten
czowiek znajdzie ask u Boga i moe niebawem
dostanie si na ono katolickiego Kocioa.
Wstpiem take na chwil do paacu rzdu na
rodowego, aby zoy uszanowanie jego cywilnemu
szefowi JE . br. Kutschera. Poniewa spory zastp inte
resantw oczekiwa u niego na audyency, przeto nie
chcc zabiera czasu temu dygnitarzowi, ledwie par
minut u niego zabawiem. Duej z nim rozmawiaem
nazajutrz, gdy mnie rewizytowa. Mwilimy szczeg
owo o koloniach polskich, o ich potrzebach materyal
nych i duchowych, ktrym rzd, niestety, dotychczas
dla braku funduszw nie jest w stanie zado uczyni.
Podczas, gdy niemieccy kolonici a nawet woscy maj
ju swe szkoy, polscy dotychczas adnej nie maj
w 15 koloniach.
Gdy polskie panie zebray si w sali, aby podzi
kowa za nauki do nich miewane, gorco poleciem
ich opiece kolonie polskie, dla ktrych mog wiele
dobrego zdziaa przez swych mw zajmujcych nie
jedno wybitne stanowisko w miejscowych urzdach.
Nie wtpi, e obietnica dana z ich strony, nie prze
brzmi bez skutku.

2. Prniawor.
Rozpoczte rekollekcye w Sarajewie w dniu 11go
kwietnia, zakoczyem 14go i zaraz tego dnia kolej
powrciem do Derwentu, stacyi kolei elaznej w p
nocnej Boni, std nazajutrz po odprawieniu Mszy w.
w parafialnym kociku, wyjechaem do Prniawora
pierwszej liczniejszej kolonii rusko czesko morawsko
polskiej. Wiz mnie Turczyn stary. Mio mi byo
usysze z ust jego pochway dla naszego ludu. Mwi:
e to lud pracowity, dobre ma serce i nie chce wy
zysku ; imponowao mu bardzo uczucie mioci m
czyzn dla swych on i dzieci, bo w podry ze stacyi
kolejowej, gdy ich odwozi sami szli pieszo a o
nom i dzieciom kazali jecha. Gani Turek Madzia
rw i Szwabw, ktrzy o centa bd si targowa
i kci.
Po obydwu stronach gocica prowadzcego z Der
wentu do Prniaworu widz rozsiade kolonie niemieckie
na najlepszych gruntach i w najdogodniejszej pozycyi,
bo zaraz przy gwnym trakcie. Samo miasto Prniawor
do niepoznania zmienio si od lat czterech. Z dawnego
cygaskiego przedmiecia ladu nie pozostao, natomiast
piknie pobudowali si Czesi, Morawianie, Rusini i Po
lacy. Kadej narodowoci odrbny typ budowy miesz
ka : prawie odrazu mona pozna po domku jakiej
narodowoci Sowianin go zamieszkuje. Dokoa uko
czonych ju i wybielonych domw pozakadano ogrdki
z drzewami owocowemi, jarzyn i kwiecistemi krze
wami. Ludno w penym ruchu, kady przy swej pracy,
piknie przykadem przywieca tubylczej ludnoci. Cho
cia w miecie wiele si zmienio, na plebanii, do ktrej
zajechaem, wszystko pozostao po dawnemu. Ta sama

10

kapliczka drewniana chylca si ku upadkowi, to samo


w niej ubstwo, przybya tylko dzwonnica. Dotychczas,
gdy poruszano dzwonem, caa kaplica si chwiaa, i za
chodzia obawa, e przy silniejszem dzwonieniu moe
si przewrci. Ustawiono wic rusztowanie poza ka
plic, tam umieszczono dzwon i nazwano dzwonnic...
(Zob. rycin na str. 9).
W Prniaworze prcz kapana aciskiego obrzd
ku, obecnie Minoryty O. E meryka Sestia, znajcego ju
cokolwiek jzyk polski, znajduje si od roku drugi ka
pan katolicki, wschodniego obrzdku X. Andrzej Sze
gedi, z Kryewackiej dyecezyi, ktry ma pod swoj du
chown opiek wszystkich Rusinw w Boni. Odbywa
on bezustanne przejadki z kolonii do kolonii, gdzie si
znajduj Rusini, sucha ich spowiedzi i jest jakby ich
proboszczem. Szkoda tylko, e X. Szegedi nie miewa
adnych nauk, ograniczajc sw prac do udzielania
Sakramentw w. W y u c z y si on o tyle jzyka ru
skiego, e kto nie zna chorwackiego, moe z nim jako
/&ko rozmwi si po rusku. Pomimo jego obecnoci
w Boni, nie wszyscy Rusini chcieli uzna w nim
swego pasterza, i woleli przyczy si do cerkwi serb
skiej. W cigu tegorocznej podry udao mi si nie
jednemu Rusinowi oczy otworzy i skoni do uznania
w ksidzu Szegedim prawowitego pasterza.
W Prniaworze maj kolonici wielk pomoc w sta
rocie p . Pavli'u. Skorzystaem z obecnoci, aby m u
podzikowa za opiek, jak otacza naszych rodakw
na obczynie. Niesychane pooy on zasugi dla miasta
przez usunicie band cygaskich z jego ssiedztwa. Na
opuszczonych gruntach znajduj si tu wanie pikne
domki kolonistw, o ktrych wyej wspomniaem.
Nazajutrz (16/4) po przybyciu do Prniawora w dal
sz puciem si drog ku Rakowaowi. W y p a d a o mi

11

przejecha przez dzielnic zamieszka przez Rusinw.


Z kadej chaty wychodzili kolonici ruscy, dawni moi
znajomi, serdecznie witali, matki przynosiy dzieciaki
rumiane, abym je bogosawi. Budynki maj wszyscy
prawie ukoczone, w ogrodach ju kwitn drzewka
owocowe. Zaraz za Prniaworem widz nowo, wieo
zaoone plantacye winnej latoroli pierwsze prby
w tej okolicy.

3. Rakowac.
Do Rakowaa wlok si, bo droga jeszcze ta sa
ma szkaradna, jest jednak nadzieja, e w przyszym
roku nowa, ju rozpoczta, bdzie ukoczon.
Po czterogodzinnej jedzie stajemy przy pierwszych
chatach jednej z najwikszych polskich kolonu w Boni,
bo liczcej okoo 200 posiadoci po 20 do 23 morgw
g r u n t u / T r u d n o opisa rado, gdy mnie zobaczono:
mczyni rzucaj pugi, chopaki na wycigi g o n i * ,
matki biegn po dzieciaki, aby zaprezentowa mode
i najmodsze pokolenie. Wszystko si cinie do wozu,
abv rk ucaowa i powita jak mona najserdeczniej.
Rozesza si wie midzy nimi, e u m a r e m ; wic
straciwszy nadziej zobaczenia mi midzy sob, byli
smutni i polecali m dusz Bogu. Dzi byem dla nich
jakby zmartwychwstay.
Przejechaem ca koloni,
wszdzie lud wychodzi naprzeciw, nie spotkaem ani
jednej schorzaej twarzy. Czwarta cz kolonistw ,u
pokoczya swoje zabudowania: domy mieszkalne, sto
doy i obory. Niektre wcale pokanie przedstawiaj si
(zob. rycin na str. 2), a pikne oziminy rokuj, e
stodoy nie bd stay pustkami.

13

Zajechaem przed wieo wystawione probostwo


obok kapliczki ju w zeszym roku ukoczonej (zob.
rycin na str. 12).
Nowego modego proboszcza X. Maria, Boniaka,
wychowanego w sarajewskiem seminaryum, nie zasta
em w domu, mia nadjecha wieczorem. Poznaem go,
gdy by jeszcze klerykiem, rozgociem si wic jak
u znajomego, a z konserww, jakie miaem ze sob,
sporzdziem sobie misyonarski posiek. Wizyt kolonii
rozpoczem od kaplicy. Z pozoru nic si w niej nie
zmienio, a jednak najwaniejsza w niej zmiana zasza,
bo ju zastaem tabernaculum,
a w niem Najwitszy
Sakrament. L u d moe ju tutaj korzysta czciej ze
Sakramentw w.
Odwiedziem take kilku kolonistw, aby si po
informowa o stanie kolonii i jej potrzebach.
X. proboszcz Marie ju pn noc powrci do
kolonii i omal, e po drodze nie uleg nieszczciu,
gdy konie z jego wozu spady w d bagnisty.
Zaledwie wita zaczo (17/4) poszedem do ko
cika, gdzie kolonici z Palaczkowiec, kolonii 3 do 4
godzin odlegej, nie mogc si mego do nich przyjazdu
doczeka, sami do mnie przybyli na spowied wit.
O godzinie 8ej miaem Msz w. piewan, lud ch
rem odpowiada i nuci religijne pieni polskie. Gdyby
kto si znajdowa wwczas w kolonii, a nie wiedzia
co zaszo mylaby, e to dzie uroczysty kocielny.
Lud ubra si w czyste odwitne stroje, roboty w polu
wstrzymane wszystko spieszy z ksik do nabo
estwa lub z koronk do kaplicy miejscowej. T a nie
moe wszystkich pomieci, tumy otaczaj j dokoa.
Ju w pierwszym dniu wiele osb przystpio do K o
munii w. Gdym przemwi do ludu po Mszy w.
polskie sowa takie na nich zrobiy wraenie: i z ra

14

doci rozleg si pacz, a gdym ich uspokoi, tumic


uczucie radoci w sercu dawali folg przynajmniej
zom spywajcym obficie po ich twarzach. Po nabo
estwie zapowiedziaem porzdek misyjki na dzie na
stpny i prosiem, aby zaraz po poudniu przyprowa
dzono dzieci na nauk, zwaszcza te, ktre jeszcze nie
byy u spowiedzi w.
Jeszcze nie rozebraem si ze szat kocielnych,
a tu fura zajeda, aby mnie odwie do chorych.
Dwie chore niewiasty bezustannie prosiy Boga, aby
cho cudem jakim do nich sprowadzi polskiego ka
pana i dozwoli im spowied ostatni odby w ojczy
stym jzyku, gdy swego plebana jeszcze nie rozumiej
dostatecznie. Pan Bg w swej dobroci wysucha ich
prb. Wziem ze sob Najw. Sakrament i Oleje w.,
i kolejno nawiedziem umierajcych. Pierwsze dwie
niewiasty byy sparaliowane, a przytem bardzo cier
piay na reumatyzm, ktry im czonki powykrca i ru
szy si nie mogy z boleci. Trudno opisa ich ra
do po przyjciu w. Sakramentw. Jak im ulg
zrobiy sowa pociechy, i cierpliwem znoszeniem do
legliwoci mog zarobi sobie na pikne niebo, a nadto
uprosi bogosawiestwo Boe dla swych rodzin i caej
kolonii.
Gdym od umierajcych powrci na plebani,
zastaem ju sporo dziatwy zgromadzonej na zapowie
dzian nauk. Byo okoo 150 osbek, nie liczc star
szych, ktrzy przyszli take przysucha si jak dziatw
pouczam. Na znak dany dzwonkiem, wrzawa ustaa
dzieci w porzdku weszy do kaplicy: po prawej stro
nie otarza stanli chopcy, po lewej dziewczta. Kl
knlimy do odmwienia gono, wyranie, powoli
caego pacierza. Nastpnie wedle zwyczaju, jaki za
prowadziem w misyach, wybraem z pomidzy obec

16

nych tych, ktrzy ju mogli si spowiada i ustawiem


rzdami najbliej siebie. Malestwa, ktre tylko troch
mog nauk zrozumie, usadowiem na stopniach ota
rza, starsi stali w tyle za dzieciarni. Po krtkim egza
minie z dziesiciorga przykaza Boych (na wyrywki
dawaem pytania) najuczeszych 17 dziewczt i 15
chopcw, zaczem przygotowywa do pierwszej spo
wiedzi inni tylko przysuchiwali si. Najpierw prze
szlimy 6 prawd, jakie kady czowiek przyszedszy
do rozumu wiedzie i wierzy powinien. Staraem si
dawa im jak najwicej przykadw, bo te najatwiej
pamitaj. P o . g o d z i n n e j nauce, chopcy zdolniejsi za
brali modszych kolegw do powtrzenia 6 prawd z pa
mici, to samo uczyniy dziewczta ze swemi kolean
kami, zaniedbanemi w nauce katechizmowej. Kada
grupa zosobna udaa si na czk lub w las. Brz
czao wszystko jak pszczoy, gdy na kwiecisty an
spadn. Tymczasem suchaem starszych kolonistw
spowiedzi. Po takiej pauzie znowu zadzwoniem, dzia
twa zbiega si do kaplicy, rozpoczem drug nauk
wycznie o spowiedzi. Gdy czas pozwala na dusze
zatrzymanie si w kolonii, nauk podobnych miewaem
wicej przez par dni z rzdu. W tym roku majc
czas bardzo ograniczony, poprzestaem na jednym dniu
przygotowania, zwaszcza, e ta sama modzie w ze
szym roku, chocia jeszcze nie przystpowaa do spo
wiedzi, jednak braa udzia w naukach i dziwnie dobrze
pamitaa przykady bdce nici przewodni w nauce
najbardziej potrzebnych prawd. Spowied rozpoczem
od dziewczt. Najpierw wszystkie razem odmwiy
gono spowied powszechn, nastpnie kolejno zbli
ay si do spowiedzi sakramentalnej. P o spowiedzi
dziewczt w taki sam sposb rozpocza si spowied
chopcw. Kade z dzieci, ktre wyuczyo 6 prawd,

17

czasem i 10 przykaza Boych, powierzonych sobie


uczniw, otrzymao w nagrod wielki medalik, inne
dzieci za pilno w nauce mniejsze medaliki, a wszyscy
po bonbonku na osod trudw. Miaem satysfakcy
patrzy, jak dziatwa miao rwaa si do spowiedzi,
i fortelu nieraz uywaa, aby czemprdzej oczyci si
z grzechw. Jaka tam szczero w wyznaniu w i n !
jaki al za dziecinne grzechy! Nigdy jednak nie zmu
szaem dziatw, aby si przedemn spowiadaa. I owszem:
proponowaem, e zaprosz tego lub owego ksidza
boniackiego, lecz wszystkie odpowiaday: My si przed
W a m i chcemy spowiada. T o spowiadaem do osta
tniego, chocia ju dawno soce zaszo i noc ciemna
zalega bory rakowackiej kolonii.
Majc gow przepenion rozmaitemi wraeniami,
ca noc nie spaem, zato nie potrzebowaem si budzie,
i raniutko wstawszy usiadem do suchania spowiedzi
ludzi, ktrzy jeszcze przed witem stanli przed kaplic.
Msz w. tego dnia (18/4)) miaem po 8ej, naturalnie
piewan dla wikszej uroczystoci. Poniewa bardzo
proszono mnie o sowo Boe, jedni abym o racu
powiedzia, inni abym mwi o innym przedmiocie:
pragnc zaknione dusze nakarmi, pierwsz nauk po
wiedziaem po E wangelii, drug o Najw. Sakramencie
przed generaln Komuni w., trzeci po Mszy w., na
ktrej powiedziaem to, o co nie prosili, lecz co uwa
aem za bardzo dla nich potrzebne.
Zaledwie skoczyem n a u k , daj mi zna, e
biedny kolonista kona, z powodu zgniecenia drzewem,
jakie cina przy karczowaniu lasu. Konie stay w po
gotowiu, wic wziem Najwitszy Sakrament ze sob
i zaraz wyjechaem do nieszczliwego. Mieszka na
drugim kocu kolonii, wypadao jecha przeszo p
godziny. Drogi do jego chaty nie byo, wic cz

19

szedem pieszo spuszczajc si w wwozy. Znajdowa


si on w bardzo smutnym stanie, bo drzewo, poamao
mu koci w klatce piersiowej, w rkach i nogach. Za
staem go zupenie przytomnego, wic przyj wszyst
kie Sakramenta w. z wielk pobonoci. Ndz w cha
cie widziaem wielk; w malekiej jedynej izdebce, su
cej zarazem za kuchenk, znajdowaa si jego ona
i czworo drobnych dziatek. Zostawiem obrazek Matki
Boskiej Czstochowskiej i krzyyk z odpustem na go
dzin mierci. zawem okiem lecz z radoci spojrza
na ten podarek i powiedzia: "Ojcze, umr skoro
taka wola Boa, lecz al mi dzieci, bo nie wiem co si
z niemi stanie. Dzieci zapakay, tulc si do matki
kajcej gorzko. Wskazaem im niebo, mwic: Tam
jest Ojciec, ktry czuwa bdzie nad wami wy Jego
dzieci, On wam ndznie zgin nie dozwoli.
Bya to ostatnia moja wizyta w kolonii rako
wackiej. Po powrocie na plebani, w czci sam sobie
przyrzdziem obiad, spakowaem baga podrny i wy
jechaem do ssiedniej kolonii Martinac Polacy na
zywaj go Martycem.
Gdym siada do wozu, zbliy si na czele depu
tacyi kolonistw, wjt Aleksander Gorczyca, w ktrego
domu w zeszym roku podczas misyi mieszkaem, i e
gna pikn rozumn przemow, koczc si: Do
widzenia, Ojcze, jeli nie na ziemi, to w niebie, bo
wszyscy zmartwychwstaniemy; tam niech Ojciec du
chowny nagrody oczekuje za lito, okazan nam na
obczynie."
4. Martinac.
Od 2ej do 6tej jechaem z Rakowaa do Mar
tyca t sam szkaradn drog, jak j widziaem
przed dwoma laty. Towarzyszy mi miejscowy pro
2'

20

boszcz, rodowity Boniak i ciekawe szczegy opowia


da z dziecinnych lat. Przed 30tu laty przyszed on
na wiat w Klasznicy, miejscowoci, przezktr mia
em niebawem przejeda sawnej przed austryack
okupacy z siedziby hajdukw, do ktrych i dwu jego
rodzonych wujw naleao. Hajducy uwaali za g
wne swe rzemioso mci si na Turkach, rabowa ich
gdzie si da y z dnia na dzie, nie zdajc przed
nikim sprawy ze swych czynnoci. W naszem rozu
mieniu byli to rozbjnicy, lecz w oczach Boniaka wyraz
hajduk, znaczy co szlachetnego, bo oni nigdy nie za
czepiali chrzecijan. Od Klasznicy do Boniackiej Gra
diski rozpociera si rozlega bogata rwnina, zarosa
jeszcze dzi w znacznej czci krzakami w dali jeden
jej bok przytyka do Sawy, drugi do stokw gr zale
sionych Kozara<c, gdzie dzi polscy kolonici mieszkaj.
Przed 25ciu laty caa ta okolica bya gwn siedzib
hajdukw. Najczciej czatowali oni na T u r k w , jad
cych traktem czcym wiksze miasta tych s t r o n : Ba
nialuk i Gradisk Boniack, w pobliu Klasznicy wioski
pooonej przy tym trakcie. X. proboszcz Mari opo
wiada, e widzia raz szpaler zrobiony z 15 pali, a na
kadym z nich wbit gow jednego z hajdukw. Przez
tydzie byy one wystawione na widok publiczny, aby
przestraszy hajdukw; lecz nic nie pomogo, bo oni
te same sceny urzdzali z gowami tureckiemi. Po oku
pacyi naturalnie podobne widowiska ustay, lecz dawniej,
gdy w rodzinie byo wicej synw, zawsze jeden lub
dwu zuchw "powicao si na ycie hajducze.
Podczas gdy w Rakowaczu znaczna cz gruntu,
prawie '/ a ju wykarczowana: w Martycu jeszcze m a o
gruntw zasianych, z powodu trudniejszego karczunku.
Niektre buki i dby w rednicy dochodz do wyso
koci czowieka, a s okazy przewyszajce redni

22

wzrost mczyzny. Mao te tutaj widziaem zabudo


wa porzdniejszych. Czasu nie maj na stawianie
okazaych wieniaczych chat, zadawalaj si tymczasowo
maemi, w nadziei, e po wykarczowaniu lasu wybu
duj wiksze.
Od ptora roku kolonici Martyca otrzymali
swojego proboszcza, nabyli dla dawn leniczwk,
maleki ndzny domek, i wybudowali drewnian, otyn
kowan kapliczk, schludn wprawdzie, lecz zanadto
ma, aby moga pomieci ludno 350 rodzin, nale
cych do tej parafii. Zaledwie 100 osb moe w niej
sucha Mszy w., reszta wiernych jest zmuszon sta
na dworze czy to wrd skwaru soca, czy wrd de
szczu lub niegu. (Zob. rycin na str. 21).
Ranek 19 kwietnia dzie sobotni by przeli
czny. Soce rzucao wiosenne promienie na okolic
budzc si do ycia: drzewa owocowe bieliy si kwie
ciem, zapowiadajc plon obfity. Dla kolonistw Mar
tyca, podobnie jak i w innych koloniach : przybycie
polskiego misyonarza jest dniem uroczystym; wstrzy
muj si ile monoci od robt, przybieraj odwitne
stroje i spiesz do kocioa. Od wczesnego rana sie
dziaem w konfesyonale, dla suchania spowiedzi, na
stpnie miaem Msz w. i zapowiedziaem pocztek
misyjki. Dzieci miay przyj po poudniu o wczesnej
godzinie, bo to misya gwnie dla nich. Po ukocze
niu naboestwa odwiedziem kolonist Marcina Koj
dera, w ktrego chacie przed dwoma laty pierwsz
Msz w. w tej kolonii odprawiem i tame cay czas
misyi mieszkaem (zob. rycin na str. 24). Odyy
w pamici cikie chwile pocztkujcej kolonii ucie
szyli si starzy gospodarze, e mnie mogli znowu ogl
da, o ktrym syszeli, e ju umar. Gosposia z ra
doci nie wiedzc jak okaza swe zadowolenie, chciaa

23

mi ofiarowa kilka jaj... Serdecznie podzikowaem za


jej dobre serce. Gdym wrci do prowizorycznej ple
banii byo ju poudnie, pospieszyem wic z obiadem,
aby na czas stawi si przed dziemi, oczekujcemi
pod kaplic mego przybycia.
Dziatwy Martyca ju dwa lata nie widziaem.
Zauwayem w niej wielkie zaniedbanie religijne i^ zdzi
czenie. Dowiedziaem si, e si nikt ni nie zajmuje.
Rodzice zajci s cik prac, a dzieci caemi tygo
dniami przesiaduj w lesie w towarzystwie byda po
wierzonego ich pieczy. Rozdanie medalikw, krzyy
kw, koronek, omielio je nieco do mnie, lecz z tru
dnoci zdobyem ich zaufanie zanim zaczem nauk
o najkonieczniejszych prawdach i zasadach zwykym
trybem wyej opisanym. Po katechizacyi suchaem
dzieci spowiedzi w., ktr ledwie wieczorem zdoaem
ukoczy. Za powrotem do plebanii, innego rodzaju
czekao mnie zajcie. Oto proboszcz miejscowy, X. An
geli zaprosi mnie na konferency, a jako modziutki
kapan, wiele mia ze mn do omwienia, jak prowa
dzi parafi, jakie zakada bractwa i t. d. Uoylimy
wkocu jutrzejsze naboestwo: ja miaem mie sum
o godz. 10tej, na niej kazanie.
Wedle uoonego planu, nazajutrz w niedziel
(20/4) od witu do 10tej suchaem jednym cigiem
spowiedzi. Gdym w czasie Sumy po E wangelii prze
mwi, po pierwszem zdaniu lud w pacz z radoci,
e syszy kazanie w czysto polskim jzyku. Przem
wiem po raz drugi przed Komuni w. starszych ko
lonistw. Po naboestwie lud cisn mnie koem
wszystko spieszyo, aby mnie powita, omal, e nie
upadem na ziemi pchany tumem pobonych. Trudno
opisa rado tego biednego ludu, niepocieszonego bra
kiem swoich kapanw. Przypomniay si mi sowa

25

Dra Giucka, wypowiedziane w Sarajewie, e obcy na


rodowoci kapan nie atwo zrozumie i wejdzie w du
cha polskiego kmiecia. Bybym dzie jeszcze pozosta
w Martycu, gdyby nie deputacya kolonistw ssiedniej
Gumiery proszca mnie, abym i ich koloni nawie
dzi. Poniewa tam nigdy jeszcze nie byem, zdecy
dowaem si atwo. Niebawem konie zajechay i po
wertepach i grach, wrd cudnych lesistych krajobra
zw, przybyem do Gumiery. Po drodze zatrzyma
mnie majtny gospodarz Martyca K., ktry utrzymuje
dla kolonii dom otwarty" i daje bale dla modziey
obojga pci. Skorzystaem z zaprosin, aby wobec ze
branych goci ostrzedz gospodarza przed niebezpiecze
stwami grocemi modziey na takich zebraniach i po
wrotach wrd lasw do odlegych mieszka, jeli prze
ciga si bd do nocy, i. e ciki rachunek przed
Panem Bogiem zda mu przyjdzie po mierci, za nie
roztropn gocinno. Zdaje mi si, e sowa trafiy do
przekonania wszystkich obecnych gospodarzy i ich on,
b o usyszaem obietnic zaniechania nadal wieczorw.

5. Gumiera.
W Gumierze znalazem gocinne przyjcie u go
spodarza Jana Grskiego, ktry chtnie ofiarowa mi
do dyspozycyi sw wielk izb, majc suy za pro
wizoryczn kaplic a zarazem za mieszkanie moje w cza
sie misyi. Poniewa spory zastp kolonistw zebra si
na "[przywitanie, skorzystaem z chwili, aby do nich
mie odpowiedni nauk i zapowiedzie porzdek na
boestwa na dzie nastpny. Gdy kolonici odeszli,
ustawiem w izbie mj podrny otarz, a zgotowawszy
sam sobie wieczerz i odmwiwszy pacierze kapaskie
zasnem.

26

Nazajutrz w poniedziaek 21 kwietnia nie potrze


bowaem oczekiwa na lud, bo ju bardzo wczenie
zacz si gromadzi do spowiedzi w. Po wikszej
czci byli to Polacy mwicy po rusku. Pochodz oni
z tych okolic wschodniej Galicyi, gdzie niema w bli
skoci duchowiestwa aciskiego ani kocioa, a lud
przez bezustann styczno tak w szkole jak w cerkwi
z Rusinami zapomnia swego jzyka.
Podczas Mszy w., wedle zwyczaju, pierwsz nauk
miaem po E wangelii, drug przed Komuni w. Cay
czas naboestwa lud piewa. Izba, jakkolwiek obszerna,
okazaa si zanadto szczupa dla pomieszczenia wszyst
kich przybyych kolonistw. Kto nie m g znale
miejsca w prowizorycznej kaplicy, stawa w sieniach
i pod oknami, aby cho cokolwiek usysze ze sowa
Boego.
Prawie w kadej kolonii, przynajmniej raz mwi
em o Najwitszym Sakramencie, aby lud pozbawiony
wszelkiej religijnej nauki nie zapomnia o tem rdle
naszego ycia chrzecijaskiego.
Na popoudniu zapowiedziaem nauki dla dzieci.
Gdy ich dostatecznie przygotowaem, zapytaem, gdzie
si chc spowiada, w Martycu u ksidza proboszcza,
czy u mnie. Wszyscy odpowiedzieli: u Was.
Do
pierwszej spowiedzi przystpio w Gumierze 15 chop
cw i 5 dziewcztek; potem spowiadali si starsi ko
lonici. Byo ju pno w nocy gdym zakoczy prac
misyjn, reszt czekajcych odesaem do d o m u z prob,
aby nazajutrz raniutko przybyli.
Prawie ca noc bezsennie przebyem, bo rne
owady spa mi nie day. W s t a e m przed wschodem
soca, a gdy jego pierwsze promienie pady na kolo
l o n i , zastay mnie przy brewiarzu w lesie. Widoki
byy przeliczne z jednej strony niebo czyste, ciemno

-. - -

27

bkitne, z drugiej chmury oowiane zbliay si gro


nie jakby chciay stoczy walk z pogod. Bya to
zapowied zbliajcej si burzy.
Spowiedzi miaem wiele przed Msz w., bo tych,
co przystpili do Komunii w. byo 7 1 . Przed gene
raln komuni i po Mszy w. przemwiem do ludu.

Wntrze prowizorycznej kaplicy w Gumierze. w mieszkaniu Jana


Grskiego. (Zob. tekst na str. 25).

T e n od paczu si zanosi: paczu radoci, i syszy


sowo Boe i alu, e go bdzie pozbawionym, kto
wie, na jak d u g o ! Pomodliwszy si t r o c h , pakuj me
rzeczy i rwnoczenie herbat na maszynce g o t u j ,
aby do nastpnej kolonii przyby przed deszczem.
Lecz daremny by popiech. Deszcz gwatowny zacz
pada, niebo cakowicie zalegy chmury. Kolonici py
tali, czy nie zechc przeczeka: odpowiedziaem prze

28

czco, bo tego jeszcze dnia chciaem by w Nowej


Dbrowie, odlegej o 6 godzin drogi od Gumiery.
Pragnem tam uda si, zanim droga rozmoknie, bo
bardzo jest niebezpieczn i niewygodn.
Gdym siada do wozu, jeden z kolonistw ze
zami pocz mnie baga, abym m u krzy powici,
jaki wystawi na swoim gruncie. T r u d n o byo odma
wia pobonej probie, wic wstpiem do niego chocia
deszcz la, jak z cebra. Kolonici pospieszyli za mn.
Jedni pod parasolem stali pod figur, drudzy pachtami
si okryli, inni mokli do nitki, lecz nikogo nie po
wstrzyma deszcz ni boto, ani przenikajce do koci
zimno. Nawet mae dzieci i matki z niemowltami
nie chciay odej do domw. Stanem przy krzyu
pod parasolem. Powiciem go i znowu przemwiem
o znaczeniu tego goda zbawienia w yciu chrzecija
skiem zachcajc do cierpliwego znoszenia krzya
Paskiego, aby cierpienie nie pozostao bez poytku
dla ich dusz. Skorzystali z mej obecnoci Rusini mie
szkajcy w osobnej maej kolonii i znowu przynieli
jaja, pasch i t. p. wiktuay do powice.a. Wedle
juliaskiego kalendarza przypada w t y m dniu Wielki
wtorek. Na Wielkanoc bd mogli rzeczywicie wi
cone spoywa. Powiciem te po drodze dwie nowe
chaty kolonistw. Chocia mnie o to prosili, nie spo
dziewali si, e ich wysucham, bo deszcz la bezustan
nie. To wdziczno bya wielka i rado, e odtd
w powiconej chacie bd mieszkali.
Droga z Gumiery do kolonii w Nowej Dbrowie
prowadzia na Dewetin, gdzfl okoo 200 rodzin pol
skich i ruskich mieszka. Postanowiem wpierw jednak po
jecha do N . Dbrowy (Dubrawy), zanim nastanie zmiana
ksiyca, po ktrej spodziewaem si deszczw, mog
cych uniemoliwi drog do tej koloni. To spieszy

30

em do Dewetiny na popas; stanem w niej okoo 2ej


z poudnia. Kolonici dewetynscy jakby przeczuwali
moje przybycie, bo stali na drodze z wjtem na czele.
Poniewa mj wz si rozlatywa koo zleciao, za
ma si orczyk, a w dodatku konie byy tak ndzne,
e nie mogy tego dnia do Nowej Dbrowy zajecha,
przeto poprosiem wjta o nowy zaprzg. Tymczasem
do niego zajechaem, aby nieco spocz i obiad sobie
przyrzdzi, bom by zmczony i zzibnity.
6. Przez Dewetin do Dubrawy.
Nastrj ludnoci Dewetiny (Polacy zowi j Dzie
wicin), by bardzo powany: bo zjechaa z Banialuki
komisya sdowa, dla przeprowadzenia ledztwa w spra
wie naduy byego wjta, Rusina, J. W., rodem z Ka
czanwki pod Tarnopolem. By on plag dla Polakw
w Dewetinie, rzdzi jak Pasza udzielny; odbiera grunta
Polakom a dawa takowe Rusinom, za wrzekom nie
subordynacy na 90 polskich kolonistw 60 z nich
do wizienia wtrci, a nadto nakada kontrybucye na
budowanie cerkwi, przyczem zaszo wiele malwersacyi.
By to ten sam wjt, ktry mi utrudnia misy zeszo
roczn, i tylko dziki energii i grobom, e starostwo
zawiadomi, przeprowadziem takow nadspodziewanie
dobrze.
Dzi sam dosta si do wizienia, a ledztwo pro
wadzone przez dni kilka w Dewetinie, wiele innych
sprawek niedobrych wykazao, grocych kilkuletniem
wizieniem i wypdzeniem z Boni.
Nowy wjt Mikoaj Zajc, rodem z Miechocina
pod Tarnobrzegiem, zaprowadziwszy mnie do swego
mieszkania, sam poszed za komi. Ledwie z wozu
wysiadem, zblia si gospodarz miejscowy, migielski,

31

z prob, abym mu chore dziecko ochrzci. Naturalnie


zaraz kazaem je przynie. Dugo czekaem zanim ze
brali si kumowie i kumoszki. Dzieweczka na Chrzcie
w. otrzymaa imi Katarzyna.
Tymczasem koni jak niema tak niema. Dowia
duj si, e te, na ktre liczono, ucieky z paszy do
ssiedniej wsi, drugie byy w polu daleko za koloni,
i dopiero po szstej godzinie bd gotowe do drogi.
Byo ju za pno, aby po wertepach i z rozmaitych
wzgldw niebezpiecznej drodze lesistej puszcza si na
wdrwk czterogodzinn. Postanowiem wic przeno
cowa, a nazajutrz rano wyjecha. Cay wieczr i noc
deszcz la, jak z cebra. Raniutko wstaem, Msz w.
odprawiem w mieszkaniu wjta, a po niadaniu wyje
chaem do Nowej Dbrowy. Gsta mga rozpostara
si na drodze, lecz niebawem gdy soce nieco si
wznioso jego promienie rozsuny te wilgotne po
wicia. Pomimo tego byem zmuszony mie nad sob
rozpostarty parasol, aby chroni si od wody spywa
jcej z gazek, o jakie zaczepialimy gow wrd w
skich licznych drg. Tam, gdzie w zeszym roku opa
nowa mnie nerwowy pacz z godu i zmczenia, gdzie
pioruny jeden po drugim uderzay o prastare dby
i cyry, zatrzymalimy si chwil, aby dozwoli wy
pocz koniom (zob. rycin na str. 32). Wonica Woj
ciech Skiba prosi mnie, abym go odfotografowa wrd
tych borw, bo chciaby fotografi swemu ojcu posa,
aby wiedzia w jakich to lasach polski lud karczuje na
zdobycie kawaka chleba. Zastosowaem si do jego
proby, aby i czytelnik mg si przekona, e grunta
otrzymane przez rzd boniacki, polscy wieniacy ciko
okupuj prac jakiej innej narodowoci rolnik nie
byby w stanie podoa.

33

Po chwili wypoczynku w dalsz ruszylimy drog


na Kokorski uk ku Nowej Dbrowie. Okoo poudnia
stanem ju na miejscu wrd wyjanionego nieba,
a zajechaem do tego samego kolonisty Karola Kisie
lewskiego, w ktrego domu po raz pierwszy Msza w.
bya odprawion w tamtejszej kolonii. Nie spodziewali
si kolonici ju teraz mojego przybycia; myleli, e
wpierw odbdzie si misya w Dewetynie, to rado ich
bya tern wiksz. Gospodarz Kisielewski zaraz da
zna wjtowi i podwjciemu, w ktrych rce przed
paru miesicami zoy urzd wjtowski, aby czempr
dzej zawiadomili koloni o mojem przybyciu, i rozpo
czciu misyi zaraz po poudniu.
By to dzie 23 kwietnia biecego roku.
7. D u b r a w a .
Kolonici Dbrowy (Dubrawy) zaledwie si dowie
dzieli o mojem przybyciu, zaraz popoudniu zaczli si
gromadzi przed dom, w ktrym zamieszkaem. W otwar
tem miejscu urzdziem konfesyona podrny 1 sucha
em spowiedzi do wieczora. Nastpnie odbya si na
rada, gdzie nazajutrz odprawi Msz w . : czy w kaplicy,
ktr kocz stawia, czy pod krzyem, jakimy w ze
szym roku wystawili, w pobliu miejsca, gdzie pierwsz
Msz w. odprawiem w kolonii. Decyzya zapada, e
w pierwszym dniu pojedziemy do kaplicy pooonej na
kocu kolonii, a w drugim naboestwo odbdzie si
pod krzyem. W ten sposb dla caej kolonii bdzie
wygoda, bo jedni jednego dnia, drudzy drugiego bd
mieli bliej na naboestwo.
Od kolonistw dowiedziaem si take, e z kilku
set dzieek treci religijnej, jakie posaem w zeszym
roku, utworzono 21 maych biblioteczek w rozmaitych
koloniach, nieraz po dwie we wikszych wsiach, z kt

3 3

V!

Qi

er n
o
n>

en

!_..

? &

o
oo

35

rych korzystaj wszyscy kolonici. Innym koloniom


ju w dawniejszych latach przywoziem spory zasb
ksiek, aby ludno pozbawiona wszelkiego pokarmu
duchowego, dla braku ywego sowa kapanw, przy
najmniej przez czytanie ksiek moga si utwierdzi
we wierze w. i zasadach moralnych. Skutek czytania
tych ksiek okazuje si nadzwyczajnie pomylnym, bo
uzupenia nauki odemnie syszane i takowe utrwala.
A dotychczas, prcz mnie, od lat szeciu aden kapan
polski nie pracowa dla naszych rodakw. Raz tylko
pewien proboszcz bukowiski odwiedzi Cehnowacz,
gdzie s jego dawniejsi parafianie.
Noc z 23 na 24 kwietnia znowu bezsenn prze
byem, bo mi stada pasoytw spokoju nie daway.
Wstaem wic jeszcze przed wschodem soca, i mia
em czas na pacierze kapaskie, zanim pobony ludek
zacz si zbiera do spowiedzi. Okoo smej godziny
zajecha wz, aby mnie zabra do kaplicy. Jechaem
okoo 3/4 godziny po niezbyt wygodnej drodze, a wio
zem ze sob nie tylko przybory do Mszy w., lecz
i mae dzieci, jakie ich rodzice, aby uly sobie ci
aru, wrzucali mi do wozu, pomni na sowa Pana
Jezusa: ..Dozwlcie dziateczkom przyj do mme.
Pierwszy raz w yciu spotkao mnie takie zaufanie ro
dzicw, i mi wrczyli do piastowania swoje skarby
malekie.
Kaplica, a raczej kociek drewniany, w Dbro
wie, dotychczas najpikniejszym jest ze wszystkich, ja
kie si znajduj w koloniach polskich w Boni (zob.
rycin na str. 37). Jeszcze wprawdzie nie wszystko
byo ukoczone, lecz we wrzeniu b. r. spodziewaj si
kolonici przygotowa nie tylko koci do uytku, lecz
i p]bani do zamieszkania. Cao kosztowa bdzie
1200 zr. nie liczc materyau budowlanego. Kolonici
3"

36

nie otrzymali do tej budowy ani grosza zasiku od


rzdu, wszystko wystawili o wasnych funduszach
i wasnemi roboczemi siami.
Ustawienie otarza i przygotowanie przyborw do
Mszy w. trwao kilka minut, bo moja przenona ka
pliczka najpraktyczniej jest urzdzon. Podczas Mszy w.
lud piewa polskie pieni, do stou Paskiego przy
stpio 71 osb, przedtem przemwiem do nich i po
raz drugi miaem nauk po Mszy w , aby zatrzyma
lud na dzikczynieniu po przyjciu Najw. Sakramentu.
Po ukoczeniu naboestwa zapowiedziaem porzdek
misyi w dniu nastpnym, i ochrzciem dziecko rusi
skie, Parask. By to pierwszy chrzest w nowym ko
ciku.
Gdym powrci okoo 1ej z poudnia do miesz
kania, wskutek bezsennej nocy i fizycznego zmczenia,
prcz herbaty prawie nic nie mogem spoy, wic
prdko zaatwiwszy si z posikiem, poszedem w las,
aby oczyci ubranie z pasoytw i po tak koniecznej
operacyi zasn pod rozoystym dbem. Ani wilgotne
oe ziemi, ani soce zagldajce przez gazie do
oczu 'nie zdoay przeszkodzi smacznej drzemce.
Dopiero dwiczny gos dziatwy, szukajcej w lesie
swego prowizorycznego katechety, zbudzi mnie, przy
pominajc, e czas do szkoy. Poniewa pogoda sprzy
jaa, szko urzdzilimy pod sklepieniem niebios, za
awki suy nam parkan i lece pod nim cite] drze
wa. Po jednej i drugiej nauce dla dziatwy, przerwanej
pauz, suchaniem spowiedzi starszych, ochrzciem dwu
chopcw: Rusina i Polaka Iwana i Stanisawa,
z ktrych ten ostatni w par godzin po urodzeniu mia
szczcie otrzyma ask Chrztu w. Spowied dziatwy
ukoczyem okoo 8ej wieczorem, odkadajc reszt
na dzie nastpny.

38

w. Marek (pitek, 25 kwietnia) przynis nam


pogod przeliczn. Od 5tej rano do 9tej lud garn
si do spowiedzi, nastpnie ustawiem otarz pod krzy
em na rozstajnych drogach, prawie u wstpu do D
browy. Kolonici przynieli st, ocienili go drzewkami
wieo citemi, tworzc jakby kapliczk. Tam Msz w.
odprawiem wrd piewu naprzemian polskich i ruskich
pieni. Do Komunii w. przystpio 91 osb; wrd
nauki lud zalewa si zami. Po ukoczeniu naboe
stwa Rusini przynieli do wicenia rozmaite wiktuay,
nastpnie proszono mnie o udzielenie Chrztu w. dwu
dziewczynkom Rusince i Polce. W ten sposb adnej
pci i adnej narodowoci nie staa si krzywda, bo po
dwie parki Rusinw i Polakw zostao ochrzczonych.
Jakby koron misyi w Dbrowie byo powicenie
elaznego krzya, wystawionego przez Rusina na wa
snym gruncie. Udalimy si z polskimi kolonistami
gromadnie pod figur, gdzie ju oczekiwa naszego
przybycia spory zastp rodzin rusiskich, przybyych
z wiktuaami do powicenia na t chwil z najdalszych
stron rozlegej kolonii. Miaem sposobno przemwi
do obydwu narodowoci na temat sw Chrystusa Pana:
Po tem poznaj was ecie uczniami moimi, jeli mi
o wzajemn zachowywa bdziecie." O mioci i zgo
dzie midzy Rusinami i Polakami w Boni jako
dziemi jednego w. Kocioa i jednej ojczyzny, nigdy
zanadto mwi nie mona. Sdz, e zrozumieli mnie
wszyscy, bo najpierw do Polakw, nastpnie po rusku
do Rusinw zwrciem si z gorcem sowem, zakli
najc ich u stp Pana Jezusa ukrzyowanego, aby wy
trwali w jednoci i mioci wzajemnej, bo po tem maj
nas pozna muzumanie i Serbowie, emy prawdziwy
mi wyznawcami Chrystusa. Szczera bya wdziczno
kolonistw, bo wrd pieww pobonych odprowadzili

40
mnie do mieszkania, gdzie ju zastaem wz zaprz
ony, jaki mnie mia odwie do nastpnej kolonii:
Kokorskiego u k u .
Gospodarz domu rozczulony rozstaniem, wobec
wszystkich kolonistw pad mi do ng za nim caa
jego rodzina i rzewnemi sowy dzikowa za prac
w kolonii. W zeszym roku by on wjtem, dzi j est
nim Rusin, lecz ten przez cay przecig misyi wcale
si nie pokaza. Poleciem go pozdrowi i powiedzie,
em zadowolony bardzo z Rusinw, ktrzy gorliwie
korzystali z mej obecnoci.
Gdy konie ruszyy lud uformowawszy si we
dwa szeregi, zanuci pie pobon i towarzyszy na
krace kolonii. Daremne byy moje proby, aby przy
najmniej matki z niemowltami i drobne dzieci pozo
stay, bo droga daleka. Jakby na odpust utworzona
kompania z odkrytemi gowami postpowaa pie
wajc z ksiek jedn pie po drugiej, a stanlimy
nad brzegiem rzeczki, odgraniczajcej grunta innej
wioski. Za t rzeczk opodal pod lasem ukazaa si
druga grupa kolonistw i rwnie nucia pie powi
taln. Uklkli kolonici Dbrowy, aby otrzyma ostatnie
poegnalne bogosawiestwo kapaskie, uklkli rwnie
kolonici Kokorskiego u k u za rzek oczekujc mo
jego przybycia.
8. Kokorski uk.
Gdy stanem na gruntach Kokorskiego u k u ,
powitaniom nie byo koca. Udalimy si wrd pie
w u do kolonisty z okolic Tarnobrzegu, Drozda, ktry
na moje przyjcie oczyci i ozdobi sw izb. Po raz
pierwszy znalazem na stole: chleb i maso j u
miejscowej produkcyi.

41

Kokorski uk jest najmniejsz w Boni, bo tylko


12 gospodarstw rolnych po 22 morgi liczc koloni.
Bardzo mnie jednak oni ucieszyli swoj zgod wza
jemn i szczer pobonoci. Pomimo szczupej ludnoci
zaoyli u siebie dwie tak zwane re racowe,
po 15 osb kada, osobno dla mczyzn, osobno dla
niewiast. Gdy pikna jest pora, schodz si oni pod
krzy, zeszego roku wystawiony, na wsplne modlitwy,
a w niedziel wieczorem do jednego z gospodarzy na
czytanie pobonych ksieczek, bo i tutaj maa biblio
teczka zostaa zaoon. Kapliczki dotychczas nie wy
stawili, lecz pragn j mie jak najprdzej; obiecali
zabra si do jej budowy, skoro najpilniejsza robota
w polu bdzie ukoczon. Tymczasem pod krzyem
ustawiono st, ocieniono drzewami, robic z ich gazi
zielone liciaste sklepienie prowizorycznej kaplicy (zob.
rycin na str. 42). W niej zaraz po przyjedzie za
czem sucha spowiedzi, a nazajutrz
odprawiem
Msz w. z nauk, bo bardzo o ni prosili. Do Ko
munii w. przystpio 28 osb, chocia tak maa kolo
nia, a niektrzy z niej byli ju w Dbrowie u Sakra
mentw w.
Gdym ukoczy sw prac, przyprowadzaj mi
jeszcze garstk dzieci z prob, abym przygotowa
i wysucha ich pierwszej spowiedzi. Jeeli Ojciec du
chowny temi dziemi nie zajmie si, to bd rosy bez
nauki, le si wyspowiadaj, bo do nas ksidz nigdy
nie przybdzie. Ulitowaem si nad nimi wziem
dziatw przed siebie i mwiem im, co byo najko
nieczniejszem przed przystpieniem do Sakramentu Po
kuty. Lecz nie koniec probie: Ojcze d u c h o w n y ! nasze
domy nie s jeszcze powicone, to ziemia bya poga
ska, niech Ojciec je powici, aby nam Pan Bg bo
gosawi w dobytku." Nie mogem si oprze i tej

43

ich probie. Kolejno obszedem wszystkie gospodarstwa,


wicc cae ich zagrody i pola. Po ukoczeniu wice
domw bez zwoki siadem na wz, aby przyby za
wczasu do Dewetiny (Dziewiciny) przed deszczem,
ktrego spodziewaem si wskutek zmiany ksiyca.
Wzruszajce sercem byo nasze poegnanie. Kolonici
pytaj: Ojcze d u c h o w n y ! czy si zobaczymy jeszcze?
Odpowiedziaem: Na pewno na sdzie Boym,
mdlmy si wzajemnie, abymy te i na innem miejscu
wszyscy si zobaczyli: w niebie przed obliczem Boga.
aosny pacz by odpowiedzi na te sowa.
Odprowadzony do kracw kolonii Kokorskiego
uku, wjechaem w bory nalece ju do Dewetiny,
kolonii, cigncej si dwie godziny drogi.
Obawa aby uciec przed deszczem, nie bya ponn,
bo gdym stan pod dachem wjta, niebo zachmurzyo
si na caym widnokrgu i pocz lekki deszcz pada,
jako zapowied soty.
g. D e w e t i n a .
Dewetyscy kolonici spor sum zebrali na bu
dow kocioa i zaczli go stawia z cegy. Lecz byy
wjt, Rusin, takie cegy zakupi, e kruszyy si w rku,
i naturalnie budowy ju na V[a metra wysokiej, trzeba
byo zaniecha. Bdzie tylko nowy koszt w rozebraniu
lichego materyau. Stan ma na tern miejscu kociek
z drzewa.
Tymczasem na moje przybycie urzdzono otarz
pod krzyem. Zacieniono go drzewami w formie kaplicy,
i rzeczywicie byoby wszystko wspaniale si udao, gdyby
nie deszcz, uniemoliwiajcy naboestwo w otwartem
polu. Zadecydowalimy, e caa misyjka bdzie si
odbywaa w mieszkaniu wjta Mikoaja Zajca, bo
ma sie wielk i drug izb obszern, gdzie ostatecznie

44

moe pomieci si parset osb. Rado z mojego


przybycia bya wielk, zwaszcza midzy Rusinami, bo
na dzie jutrzejszy (27/4) przypada Wielkanoc, wedle
kalendarza juliaskiego. Skorzystali te gorliwie z mego
pobytu, bo tak licznie zgromadzili si zarwno Polacy
jak Rusini, e literalnie nie byo wicej miejsca pod
dachem mieszkania wjta. Od 6tej rano do g. 10'/
suchaem bez przerwy spowiedzi. Potem Msza w.
z dwiema n a u k a m i : po E wangelii i przed Komuni w.,
do ktrej 49 osb przystpio. Naboestwo wskutek
nauk, chrztu i wywodw, zwloko si do godziny Iej
z poudnia, lecz lud wcale nie czu zmczenia. On
aknie sowa Boego i w kadej kolonii prosi o nie
usilnie. Wprawdzie do Dewetiny w cigu roku przy
jeda trzy razy kapan aciski X. Sesti, proboszcz
z Prniaworu, a X. Szegedi wschodniego obrzdku cz
ciej do Rusinw przyjeda, lecz aden z nich nauk
nie miewa, ograniczajc sw prac do odprawienia
Mszy w. i udzielenia Sakramentw w.
Po naboestwie zaprosi mnie pewien Rusin na
jajko wicone. Przyjem zaproszenie i pojechaem
z wjtem na ten obiad gospodarski, powiciwszy
wpierw jaja i pasch. Mona sobie wyobrazi, jak by
on uszczliwiony, e m g u siebie ugoci ksidza
misyonarza."
Gdym powrci z oproszonego obiadu, zastaem
wiele ludzi czekajcych na spowied. Zabraem si za
raz do tej pracy, tymczasem inni w drugiej izbie gono
odmawiali raniec i piewali pieni pobone. W ten
sposb zwykle godziny popoudniowe niedziel i wit,
spdzaj kolonici dewetyscy pod krzyem, tym razem
zebrali si w miejscu, gdzie si misya odbywaa.
Podobnie jak rusk Wielkanoc, spdziem dzie
nastpny: poniedziaek witeczny. Spowiedzie od ran

46

ka, Msza w., nauki. Do Komunii w. przystpio tym


razem 76 osb. Popoudniu powiciem kilka godzin
wycznie nauce i spowiedzi dzieci, z ktrych 14 chop
cw i 11 dziewcztek przystpio po raz pierwszy do
Sakramentu Pokuty.
Przy nauce dzieci niema trudnoci w zrobieniu
z niemi rachunku sumienia. Oswoiwszy je nieco, atwo
omieli do szczeroci w wyznaniu grzechw, lecz wzbu
dzenie z nimi alu za grzechy, koniecznego warunku
do wanoci Sakramentu, w y m a g a wikszego mozou.
Prcz odpowiedniej nauki w tym wzgldzie, braem
krucyfiks do rki, przypomniaem dziatkom, Kto i za
co wisi na krzyu, a wskazujc na rany zadane Panu
Jezusowi gwodziami na rkach i stopach, na ciernie
wbijajce si w g o w , na bok otwarty wczni, m
wiem o grzechach popenionych rkoma, sercem, myl
i t. d., ktre stay si przyczyn boleci Zbawiciela.
O b u d z a e m w ten sposb mio ku Panu Jezusowi
w serduszkach dziecicych, a rwnoczenie przedsta
wiajc szkarad grzechw, uatwiaem ich wzgard i al
za popenione przewinienia. Tak naprdce przygoto
wane dzieci przystpoway do Sakramentu Pokuty. W o
laem sam podj si suchania ich pierwszej spowiedzi,
bdc przekonanym, e w obecnych warunkach, lepiej
nie bd przygotowane. Po przeamaniu pierwszych
lodw nastpne spowiedzie pjd im dobrze, m a m
w Bogu nadziej.
Trzeci dzie misyi mielimy bardzo zimny i wil
gotny. Wszystkie drzewa i pola pokryte warstw niegu,
a w grach podobno spad tak obficie, e mona byo
jecha saniami. A jednak by to dzie 29 kwietnia,
w Boni, w miejscu mniej wicej tak samo pooonem
na poudnie, jak Bolonia lub Genua. Zwyke funkcye
misyjne zabray mi czas do poudnia, do Komunii w.

47

przystpio 62 osb wszystkich spowiedzi miaem


w Dewetinie 2 1 3 . Kolonici prosili mnie, abym nie
gawic z deszczem przeczeka, lecz nie daem si od
wie od planu dalszej pracy misyjnej: poleciem za
przdz konie i wyjechaem do Windthorstu, gdzie ju
d w a lata nie byem.
io. W i n d t h o r s t . T r o s z e l e . Laminci.
Z Dewetiny jechaem do Windthorstu tylko p
godziny karkoomn drog, zreszt 5 godzin najlepszym
gocicem, zbudowanym na dawnej drodze tureckiej,
czcej Prniawor z Boniack Gradisk. Zimno jednak
byo dokuczliwe, niegawica z deszczem, a co gorsza,
wybraem si do Boni jak na lato. Zmarznity, jak to
mwi do szpiku koci , stanem w wygodnej rezy
dencyi parafialnej X. proboszcza redniego Windthorstu
(s tu trzy jeden obok drugiego) kolonii niemieckiej.
X. Herman Duttmann, modziutki Hanowerczyk, 26 lat
liczcy, wychowany w seminaryum sarajewskiem, bardzo
serdecznie mnie przyj u siebie. Widzielimy si przed
dwoma laty w Sarajewie, gdy by jeszcze klerykiem.
Zaraz po mojem przybyciu wysa chopca do male
kich, 24 rodzin liczcych kolonii polskich w Troszele
i Laminci, dajc im zna o przyjedzie polskiego ka
pana. Zbiegli si rodacy do kocioa, a gdy po Mszy w.
szedem do konfesyonau, oni wysali deputacy z prob
o nauk. ..Ojcze duchowny! mwili, zlituj si nad
nami, powiedz nam sowo Boe, bo przez cay rok nic
nie syszelimy, jak tylko dwik mowy niemieckiej
dla nas niezrozumiaej. To z konfesyonau wszedem
na ambon i dobr godzin mwiem do nich. Saty
sfakcva byo patrze na ich twarze jak zdawali si po
yka kade moje sowo, zupenie jak zescha gbka,
gdy si j wrzuci do wody. Po nauce, prawie do po

48

udnia, suchaem spowiedzi i udzieliem Komunii w.,


gdy w kociele przechowuje si Najw. Sakrament.
Miaem zamiar zaraz popoudniu wyjecha do kolonii
Celinowacz, lecz kolonici z Troszele i Laminci, ze
zami w oczach bagali, abym ich dzieciom nauk o spo
wiedzi powiedzia, bo rosn jak dziczki, sowa Boego
nigdy nie sysz. Kt ich, jak nie Ojciec duchowny,
do spowiedzi przygotuje?!
Tak poczciwej probie niepodobna byo odmwi.
Postanowiem zaraz po obiedzie do nich pojecha. Ko
lonista z Laminci, Jurasik, zajecha swoim wzkiem
wygodnym i zawiz mnie z X. proboszczem Diittman
nem do swego domu ledwie 4 kilometry odlegego
od Windthorstu. Czekaa naszego przybycia prawie
caa ludno obydwu, obok siebie pooonych, kolonij:
Troszele i Laminci (zob. rycin na str. 49). Ledwie
dojechaem na miejsce, chmury zalegy widnokrg,
deszcz zacz pada, lecz nie przeszkodzi misyjce, bo
mieszkanie kolonisty jest obszerne. Co tylko byo mo
dego, nawet mae dzieci umieszczono w jednej izbie
i w sieniach; w dwu innych pokojach zebrali si starsi
kolonici. Rado bya wielka z nauki, deszcz usta,
wic dzieci wyprawiem na podwrze, aby nieco wy
poczy. Lecz one si odzywaj: my nie zmczone,
mwcie dalej. Byem w kopocie, bo chocia one nie
byy zmczone suchaniem, ja zmczyem si mwie
niem. Pomimo tego wyprawiem dziatw, obiecujc
drug nauk, gdy troch pobiegaj po dworze. Lecz
na nic si nie przyda mj wybieg. Zbliaj si starsi
i prosz znowu dla siebie o sowo Boe zwaszcza
dla dorastajcej modziey. Trudna rada! Trzeba byo
i im sowo powiedzie, a gdym ukoczy, zaraz dziatwa
przysza na swoj drug nauk. Po jej ukoczeniu,
wybraem z tego drobiazgu kilku chopcw i dziew

50

czat i wysuchaem ich pierwszej spowiedzi. Mylaem,


e ju nie bd w stanie dokoczy, bo jzyk stawa mi
kokiem i w piersich tchu zabrako po trzech z rzdu
naukach. Jednak Pan Bg dopomg i skoczyem
wszystkie spowiedzi, poczem gospodarz urzdzi "trak
tament" nietylko dla mnie, ale dla wszystkich obecnych.
A ten traktament by doskonale przyrzdzonym obia
dem, jakiego od czasu pobytu w Boni jeszcze nie ja
dem. Na dzikczynienie zapiewali wszyscy chrem
pie do Matki Boskiej wcale udatnie i czystymi
gosami. X. proboszcz Duttmann nie posiada si z ra
doci, na widok dobroci i pobonoci naszego ludu,
bo u swoich niemieckich parafian nigdy podobnego
przyjcia nie dozna.

51

i w odpowiedziach ratuje si boniackim jzykiem. T y m


ostatnim wada bardzo dobrze, bo jako dziecko przy

Gdymy powrcili do W i n d t h o r s t u , byo ju cie


m n o , godzina 8 wieczr.
Dzie Igo maja zgromadzi kolonistw z T r o
szeli i Laminci do windthorskiego kocioa. Kto tylko
mg, przystpi do spowiedzi; a przyczyo si do
Polakw take kilku Niemcw, wzruszonych pobono
ci swoich ssiadw. Po Mszy w. przemwiem raz
jeszcze do polskiego ludu z ambony egnajc si
z nimi moe na zawsze.
Bezporednio po naboestwie spakowaem swe
rzeczy, bo naglili do wyjazdu Papik i Rochaczek, wj
towie kolonij Celinowacza i Miljewacza, ktrzy przy
jechali mnie zabra ze sob. T y m razem sam X. pro
boszcz odwiz mnie swoim powozikiem do Celinowacza,
dokd co miesic spieszy ze Msz w. Ile razy go
stamtd wezw do chorego, chociaby w nocy, jedzie
po wertepach dla ratunku dusz. W y u c z y si on ju
nieco po polsku, wprawdzie nie wada nim jeszcze
tak dobrze, aby m g mwi, lecz rozumie wszystko,

Koci w rednim Windthorcie, gdzie si zbierali


polscy kolonici na nauki. (Zob. tekst na str. 50).
wieziony do Boni przez rodzicw, mia czas zapozna
si z jzykiem krajowym.
4*

52

II. Celinowacz.
W trzech gadzinach z Windthorstu dostalimy si
do Celinowacza wrd bardzo piknej pogody, lecz po
niemoliwie zej drodze. Trzeba byo raz po raz wy
siada i powz z resorami podnosi, gdy si zaczepia
o pniaki rozsiade wrd drogi. Zajechaem do domu
wjta Papika. Wjcina nie posiadaa si z radoci, e
mnie moe ugoci, a gocia ju cztery razy. W ze
szym roku z paczem alia si, e Celinowacz w obje
dzie kolonij opuciem.
Kolonici miejscowi, w liczbie 32 rodzin, najda
wniej do Boni przybyli, i rwnoczenie z koloni
w Miljewaczu grunta od rzdu otrzymali. Nic wic
dziwnego, e pola w znacznej czci ju wykorczowali
i pozasiewali, budynki mieszkalne i gospodarskie wy
stawili ; ju dzi niektrzy znajduj si w dobrobycie,
a adnemu nie zabraknie chleba.
Zaraz po obiedzie udaem si do miejscowej ka
pliczki dla przygotowania dziatwy do Iszej spowiedzi.
Gdy j ukoczyem, a ludu zeszo si wiele, proszono,
abym nieszpory odprawi i rozpocz majowe nabo
estwo. Czynic zado pragnieniu kolonistw, w ka
zaniu zachcaem lud do czci Najw. Panny. Z dzia
twy byem zadowolony, widocznie rodzice korzystaj
z katechizmw, jakie im dawniej przywiozem i ucz
dzieci dobrze.
Dzie drugiego maja by bardzo zimnym, z de
szczem i wiatrem, gdzieniegdzie w dalszych koloniach
spady nawet bardzo obficie niegi. Z powodu zimna
suchaem spowiedzi w opalonym pokoju od wczesnego
ranka do 10tej, poczem udalimy si do kaplicy na
Msz w. i kazanie. Deszcz po poudniu pada jeszcze
obficiej, ni rano, dlatego nauk katechizmu urzdzi

54

limy dla dzieci w stajence, do ktrej zeszo si take


spore grono starszych. Z pocztku miaem wtpliwo,
czy wypada dzieci uczy katechizmu w stajni, lecz zaraz
przysza mi na myl stajenka betlehemska, w ktrej
Pan Jezus sam swoim przykadem pierwsz nauk po
da ludzkoci. Zreszt bydeko spokojnie si zachowao,

55

na ktrej znowu miaem do ludu nauk. Lud pacze


od pocztku Mszy do jej koca. P o naboestwie po
wiciem jeszcze krzy elazny, fundacyi jednego z ko
lonistw, i powrciem do swego mieszkania, aby spa
kowa rzeczy i przed deszczem, na ktry si zanosio,
przyby do ssiedniej kolonii.
W domu wjta zebraa si tymczasem starszyzna
kolonii, aby raz jeszcze nacieszy si wspln gawd
z polskim misyonarzem i zapiewa na poegnanie.
Pie z paczem czya si jak zwykle w chwilach
rozstania. Siadem wreszcie na wz, a sam wjt Papik
odwiz mnie do Miljewacza.
12. Miljewacz.

Dziatwa Celinowacza zebrana na nauk katechizmu w stajni.

wcale nam rykiem nie przeszkadzao, a kogut, ktremu


na sot pia si zachciao, atwo przez dzieci zosta
usunity. Czternacioro dzieci przystpio po raz pier
wszy do Sakramentu Pokuty, za nimi szli starsi a do
godziny W/,, w nocy, a jednak nie mogem jeszcze
wszystkich wysucha spowiedzi. Przecigny si one
nazajutrz od godz. 6 rano do 10, to jest do Mszy w.,

W miljewackiej kolonii, chocia skada si tylko


z 16 rodzin posiadajcych grunta rzdowe, znajduje si
od roku proboszcz X. Antoni asi, modziutki Boniak,
wychowaniec sarajewskiego seminaryum. Podczas, gdy
jego ojciec, wieniak, przybyy z okolic Jajec, przyrz
dza na przyjcie czarn k a w , ja sam z zapasw po
drnych przyrzdziem wieczerz, ktr i siebie i pro
boszcza uraczyem. T y m razem byem zmuszony dla
wyczerpania si, misy na kilka godzin przerwa i do
piero nazajutrz w niedziel troch pracowaem, i na
turalnie kazanie polskie na Sumie powiedziaem.
Mia niespodzianka spotkaa mnie po naboe
s t w i e : oto komisarz starostwa p . S. z on i synkiem
z Gradiski, par mil odlegej, przyjecha do Miljewacza,
aby si ze mn zapozna. Milemy razem par godzin
spdzili, a kolonici poznosili a nadto wiele rozmaitej
ywnoci, aby nas wszystkich do syta nakarmi.
Poniewa drewniana kapliczka w Miljewaczu za
nadto przewiewna i lampka w czasie wiatru ganie,
przeto X. proboszcz nie przechowuje w niej Najw.

Kolonici polscy przed kaplic w Miljewaczu.

58

59

Sakramentu. Gdy chodzio o nieszpory, zdawao mu


si, e odby si nie mog bez wystawienia i bogo
sawiestwa Najw. Sakramentem, i dlatego w niedziele
i wita wcale adnego naboestwa popoudniowego
nie bywao. Poradziem, aby dozwoli ludowi odma
wia psalmy nieszporne i piewa pieni tak, jak bywa
u nas w polskich kocioach. Pierwsza prba popou
dniowego naboestwa szczliwie si udaa podczas
mej obecnoci, przyczem znowu do ludu przemwiem.
Mam nadziej, e odtd nasz ludek bdzie mia zawsze
nieszpory w kaplicy.

bya zupenie przekryt, tylko nogi byo jej wida,


a dwoje jej dzieci zawizane w worku leay n a w o z i e .
Swj towar chcia z dziemi sprzeda. Naturalnie tylko
T u r c y maj prawo do kupna. W domu, w ktrym
owa Polka suya, wyuczya Turczynk caego pacierza
i katechizmu. Mode to byo stworzenie i pragno
uciec z domu, aby zosta chrzecijank. Gdy ucieczka
bya niemoliw, ta sama polska gosposia ochrzcia
Turczynk i pozostawia j rzdom Opatrznoci Boej.

Wieczorem zebraa si u mnie starszyzna kolonii,


aby si poradzi, jaki maj stawia koci. Zrobilimy
naprdce szkic przyszej budowy, a wykonanie planu
zaproponowaem odda 0 0 . Trapistom, ktrzy w kla
sztorze maj zdolnego budowniczego. Chocia kolonia
liczy obecnie tylko 16 numerw, podejmuj si kolo
nici budowy kocioa, ufni w Opatrzno Bo. Byo
by do yczenia, aby rzd boniacki przez rozdzia grun
tw polskim kolonistom w pobliu Miljewacza, po
wikszy koloni, bo ciarw utrzymania kapana,
wjta, szkoy przyszej, nie s w stanie obecnie po
nosi. Tymczasem, aby cho w czci uatwi kolo
nistom utrzymanie proboszcza, daem pienidze na ku
pienie dla krowy, ktr atwo bdzie wyywi, bo
pastwisk poddostatkiem.

Z Miljewacza miaem zamiar jecha do Maho


wljani kolonii woskiej, do ktrej co roku na proby
tamtejszego proboszcza, Niemca, przybywaem, a obok
woskiej miewaem i polsk misyjk dla kolonistw
z Grnych i Dolnych Bakiniec. W tym roku przyszed
wjt z Grnych Bakiniec, Zielonka, i prosi abym do
ich kolonii raz przyjecha, zwaszcza, e ju wystawili
kapliczk. Przyjem zaproszenie i po ukoczeniu na
boestw w Miljewaczu, w dniu 5 maja zaraz po pou
dniu miaem zamiar wyjecha do Grnych Bakiniec.
Tymczasem zerwaa si burza z deszczem tak obfitym,
e kolonici radzili zatrzyma si pod dachem. Czeka
limy ze dwie godziny, lecz gdy niebo zupenie zalego
chmurami, a deszcz nie u s t a w a : chcc dan obietnic
wypeni, pomimo protestu miljewackih kolonistw,
wrd piorunw i deszczu wyjechaem zwolna do Ba
kiniec. Innych drg jak lenych tam nie byo, mostkw
adnych, woda w potokach wezbraa, z szmerem 1 o
skotem wpadaa pod stopy koskie, ktre si lizgay
wrd wertepw po rozmokej ziemi; zawierucha bya
straszna. Cofa si nie chciaem, aby sowa danego
nie zama, a przytem pragnem pozostawi koloni
stom przykad punktualnoci, od ktrej maa osobista

Jedna z tutejszych gospody opowiadaa mi o nie


znanych zwyczajach T u r k w , u ktrych jaki czas
w Banialuce suya. Wieloestwo nawet w Boni nie
jest u nich rzadkoci. Bya raz wiadkiem, jak w tu
reckiej dzielnicy Banialuki, podczas jarmarku T u r e k
przywiz sw on z dziemi na sprzeda, woajc:
Kupite mladu zenu za 301 forinta, nastpnie spuszcza
swj towar do 200 zr. Turczynka siedzca na koniu

13. Bakice Grne.

61

o
o.

niewygoda nie powinna odstrasza, skoro o dobro


oglne chodzi. Pan Bg wynagrodzi, chronic mnie
od groniejszego niebezpieczestwa. Oto gdymy si
zbliali do kolonii, wonica mi oznajmi, emy minli
dwie wiee mogiy Serbw, zmarych w Miljewaczu
na dum. Osoby, z ktrymi byem w bezustannej
stycznoci, razem wracay z zadumionymi przed trze
ma dniami do Miljewacza, nie przypuszczajc, e na
zajutrz bdzie ich pogrzeb. Zmarli oni w kilku godzi
nach od czarnego wrzodu, jaki si utworzy w pa
chwinie.
Gdymy stanli na szczytach kolonii Grnych Ba
kiniec, deszcz usta, niebo od strony zachodniej otwaro
si, i rzucio snop promieni na chmury zawise na wzg
rzach poniej nas lecych. Widok by przeliczny.
Podczas, gdy u gry soce wiecio poniej deszcz
pada z gstych chmur, wijcych si po parowach w k
bach, jak dym olbrzymiego poaru, zanim zatrzymay je
zalesione wzgrza wyniosemi drzewami.
Stanlimy na piknej polance, przed chat kolo
nisty Wjcika (zob. rycin na str. 60). Tu dla mnie
przygotowano mieszkanie; do kapliczki mam blisko, le
dwie parset krokw.
Przed chat zastaem kilku kolonistw oczekuj
cych mego przybycia. Rado bya ich wielka: bo po
raz pierwszy mieli mnie u siebie. Nie tracc czasu,
zaraz zgotowaem herbat dla siebie i wonicy, poczem
suchaem spowiedzi do godziny 10 w nocy.
Nazajutrz rano, dom Wjcika w obleniu. Kto
mg, spieszy do spowiedzi. I tutaj w czasie Mszy w.
powiedziaem dwie nauki, a byy wogle pierwszemi
w tej kapliczce, i oby nie ostatniemi w polskim jzyku!
. Gdy starsi kolonici rozeszli si do domw, zbiegy
si dzieci, ktre w czasie nieobecnoci rodzicw strzegy

62

chat swoich. Katechizm dla nich miaem wrd lasu,


na zrbach, poczem przygotowaem i suchaem ich
pierwszej spowiedzi. Zeszli si take starsi kolonici,
ktrzy rano byli zmuszeni zosta w domu; ci po spo
wiedzi w Grnych Bakicach pospiesz w lad za mn
do Dolnych Bakiniec, aby na jutrzejszej Mszy w. ko
munikowa.
Pomimo zimnego i ddystego powietrza, deszcz
nie pada na poegnanie, i po poudniu mogem wy
jecha do nastpnej kolonii. Droga, jak spuszczaem
si z Grnych Bakiniec, aby do Dolnych dojecha, prze
chodzi wszelkie pojcie, jak jest z. Gdyby rzd sa
rajewski wiedzia jaka komunikacya midzy t koloni
a wiatem cywilizowanym boniackim, z pewnoci nie
tolerowaby jej duej. Niestety, wadze tego powiatu
wcale tu nie zagldaj i o dobro kolonii ze szkod sa
mego rzdu wcale nie dbaj. Aeby wz si nie wy
wrci wrd drogi, musielimy z wonic raz na pra
w, drugi raz na lew drabin wozu siada, aby rwno
wag ciarem swoim utrzyma, a jechalimy cigle
wrd wertepw, bagien, wybojw.
14. Bakice Dolne.
W Dolnych Babicach zajechalimy najpierw przed
kaplic drewnian, lecz bardzo dobrze urzdzon (zob.
rycin na str. 65). Kolonici wasnemi siami j wy
stawili, i chlubi si z tego, e adnego obcego rze
mielnika nie woali do pomocy. Poniewa ludzie nie
spodziewali si, e ich koloni w tym dniu odwiedz,
odoyli spowied do dnia nastpnego, a ja wyruszy
em do przeznaczonego mi mieszkania dobre p go
dziny od kaplicy odlegego, w domku kolonisty z Bu
kowiny Adama Jurasika (zob. rycin na str. 67). W no
wej chacie podogi wprawdzie niema, wskutek czego

64

wilgo, lecz izba czyciutka, dzieci pomyte i wystro


jone w najnowsze, bielutkie jak nieg koszulki. Na noc
przeniosa si rodzina Jurasikw na strych, a mnie po
zostawia samego z dwoma gniazdami malekich kur
cztek, z ktrych jedne pod kiem, drugie przy piecu
siedzib sobie obray.
Po szczliwie przebytej nocy, cho wilgotnej, bo
deszcz silny pada, raniutko udaem si do kaplicy,
brnc po bocie dobre p godziny. Dawno tak nie
zmarzem jak wwczas, gdy w tej kaplicy suchaem
spowiedzi, chocia to by dzie 7 maja. Pooona na
szczycie gry, jest wystawion na silne wiatry, ktre
nielitociwie przenikay wszystkie szpary drewnianej bu
dowli. Na Msz w. zeszo si sporo ludu z najdal
szych stron kolonii, aby wysucha dwu nauk polskich,
pierwszych na tem miejscu, i przystpi do pierwszej
Komunii w. Bezporednio po naboestwie udaem si
do mieszkania, aby przygotowa dziatw do Sakramentu
Pokuty. Wskutek braku czasu tylko dwie nauki do niej
mie mogem przed suchaniem spowiedzi. Jak zwykle
w takich przygotowaniach dziatwy, rwnie starsi bior
udzia pomimo, e z gry zapowiadam, i to nauki
tylko s dla najmodszych. Obecno starszych przy
tego rodzaju naukach podwjny owoc przynosi: naj
pierw sami korzystaj dla wasnej duszy, uzupeniajc
moliwe braki w rozmaitych pojciach dogmatw i za
sad moralnych, powtre ucz si wasne dzieci poucza,
gdy zabraknie kapana, aby je przygotowa do Sakra
mentw w.
Zarwno w Bakicach Grnych jak dolnych, za
uwayem brak dzwonu przy kaplicy. Ubstwo do
tychczas nie pozwolio im na zdobycie tego nieodzo
wnego instrumentu we wsi. W nauce wspomniaem
jak byoby dobrze sprawi dzwon, aby rano, w pou

dnie i wieczr odzywa si przy kaplicy, nawoujc lud


do odmwienia Pozdrowienia Anielskiego.
Z wielkim zapaem przyjto w o b y d w u koloniach
moj propozycy i widziaem zy w ich oczach, gdym
wspomnia, jak w ich wiosce rodzinnej pikny by zwy
czaj mwi Anio Paski*, a ta modlitwa wznoszca si
ku niebu, sprowadzaa bogosawiestwo Boe i opiek
Najwitszej P a n n y . Dla zachcenia do skadki na dzwon
daem w kadej kolonii po 10 zr., a nie wtpi, e
za par miesicy jego gos rozlega si bdzie w borach
bakinieckich, czc si z modlitw pobonych koloni
stw. Do ostatniej chwili pobytu w Dolnych Bakicach
suchaem spowiedzi, a gdy ostatni ukoczyem, spa
kowawszy rzeczy puciem si w drog ku Banialuce.
Kto podobnych drg w yciu nie widzia, nie
moe mie wyobraenia, jak za jest komunikacya do
polskich kolonij. Mniejsza o to, e co chwila trzeba
wysiada, lub raz na p r a w , raz na lew drabin wozu
przegina si dla utrzymania rwnowagi wozu. Kto,
tak jak ja, raz do roku przybywa w te strony, atwo
zdecyduje si na tego rodzaju gimnastyk: ale chodzi
tu o ekonomiczn stron kolonii, o marnowanie si ro
boczych i czasu, przy kadorazowem zbyciu produktw
rolnych lub zaatwieniu interesw w pobliskiem mie
cie. Szkoda, e i tutaj noga urzdnikw boniackich
nie stana dotychczas, aby poinformowa wadze de
cydujce o potrzebie drg.

Poczwszy od Klasznicy wjechalimy na dosko


nay gociniec czcy Banjaluk z Gradisk Boniack.
Droga znana mi dobrze, bom ni ju kilka razy do
stolicy pnocnej Boni przybywa. Po lewej stronie
wida olbrzymie zabudowania klasztoru 0 0 . Trapistw
w Mariastern i ich wzorowo prowadzone rolne gospo
darstwo nad brzegami Yrbau. Stanowi ci zakonnicy
5"

68

potg finansow i kulturaln tutejszej okolicy. Sami


yjc w najwikszem ubstwie, daj zatrudnienie setkom
ludzi w rozmaitych swoich warsztatach, ksztacc ich
rwnoczenie na rzemielnikw. W klasztorze maj
internat dla chopcw, przewanie sierot, gdzie prcz
nauki elementarnej i chleb codzienny bezpatnie im
udzielaj. A ile ndzy do ich bramy puka i otrzy
muje jamun z dochodw klasztornych! Niema w oko
licy czowieka sprawiedliwego bez rnicy wiary, ktry
by nie ocenia donioso dziaalnoci OO. Trapistw.
Naprzeciw Mariasternu, po prawej stronie drogi
wiodcej do Banialuki, widz rwnie wielkich rozmia
rw i symetrycznie zbudowany zakad. To Nazaret
gwny dom eskiego zgromadzenia zakonnego Sistr
od "Najwitszej Krwi Zbawiciela." Tu otworzono no
wicyat dla zakonnic, oraz internat dla dziewczt bo
niackich. Z Nazaretu, jakby z gwnej arteryi, roz
dzielaj si Siostry zakonne do maych stacyj w roz
maitych koloniach, przewanie niemieckich, w ktrych
powicaj si nauce dziatwy w ich ojczystym jzyku.
Patrzc na ich dziaalno dla Niemcw, niejednokrotnie
zadawaem sobie pytanie, dlaczegoby polskie zgroma
dzenie zakonne eskie, nie mogo rozwin swej dzia
alnoci na polskie kolonie w Boni, gdzie dotychczas
niema ani jednej szkki?
Wrd takich duma nad przyszoci kolonij pol
skich w Boni, przybyem do Banialuki. Nie przewidy
waem wwczas, e Siostry Felicyanki krakowskie prze
czytawszy moje sprawozdanie z misyi w Boni, zapal si
do podjcia pracy wrd kolonistw polskich. M. Ko
lumba, Prowincyaka SS. Felicyanek w Galicyi, owiad
czya gotowo wysania na pocztek dwu Sistr do
jednej z kolonij, o czem natychmiast zawiadomiem
X. Biskupa Markovia w Banialuce, przedstawiajc mu,

69

jaka korzy mogaby wynikn z osiedlenia si e


skiego zgromadzenia IIIgo Zakonu w. Franciszka Se
rafickiego w Boni, nie tylko dla Polakw, ale i dla
caej ludnoci boniackiej, ktra synom w. Franciszka
z Assyu zawdzicza zachowanie wiary witej wrd
przeladowa tureckich.
X. Biskup w licie z dnia 26 lipca 1902 r. z naj
wiksz radoci przy, t propozycy, rozchodzi si
tylko o to na razie, aby od rzdu boniackiego otrzy
ma zezwolenie na osiedlenie si SS. Felicyanek w kraju
okupowanym. Nie wtpimy, e rzd boniacki nie b
dzie robi adnych trudnoci w tym wzgldzie.
15. Banialuka.
Dzwon z wiey katedralnego kocioa zwoywa
lud pobony na wieczorne naboestwo majowe, gdym
stan przed rezydency Biskupa boniackiego X. Maria
na Markovia. Jak zawsze tak i teraz z wielk aska
woci przyj mnie u siebie i zaraz zapyta, z ktrej
kolonii bezporednio przybywam. Gdym mu powiedzia,
e z Bakiniec Grnych i Dolnych, bardzo si ucieszy.
Ubiegych lat, gdym przybywa na misye do Boni,
dla braku czasu i aby oszczdzi sobie kosztw i zm
czenia, nie odwiedzaem tych dwu kolonij, lecz sucha
em spowiedzi mieszkacw Grnych Bakiniec w milje
wackiej kolonii, a z Dolnych Bakiniec we woskiej Ma
howljani. W tym roku pomimo nie maych trudnoci,
byem w obydwu z prac misyjn, aby oszczdzi tru
dw dzieciom i sabym, ktrzy, wobec bardzo zych
drg i soty, moeby nawet nie mogli przyby na misy
do ssiednich kolonij. To pomijanie kolonistw baki
nieckich w latach dawniejszych, atwe do wytumacze
nia, nie byo miem Bakicom Grnym i Dolnym. Nie
mieli biedacy robi mi uwag, lecz dali zato folg swym

70

uczuciom przed X. Biskupem, alc si, e polski mi


syonarz wszdzie by, a ich nie odwiedzi. X. Biskup
znajc z opisu stan i pooenie obydwu kolonii, rw
nie nie mia mi proponowa tame misyi, zato tem
bardziej si radowa, e przynajmniej w tym roku na
prawiem krzywd bezwiednie im wyrzdzon.

71
nie wychodziem
Morfeuszowi.
W dniu 10
wyruszy kolej
rocznej wyprawie

z mieszkania, spacajc

zalegy dug

maja wstaem o wicie, aby po Mszy


do ostatniej polskiej kolonii w tego
misyjnej: do Nowej Dbrowy.
16. N o w a D b r o w a .

Koci katedralny w Banialuce; podug fotografii z r. 1902.

Na naboestwie majowem urzdnicza kolonia pol


ska atwo mnie wyledzia swemi oczyma, to po na
boestwie pocza prosi o polskie nauki i o spowie
dzie. W tym roku wskutek wielkiego zmczenia piersi
cigem mwieniem nauk w Banialuce nie miaem,
tylko suchaem polskich spowiedzi, zaatwiem interesa
redakcyjne, i odpisaem na trzy listy, jakie mi poczta
miejscowa z kraju przywioza. Zreszt tak byem um
czony, e korzystajc ze soty, przez dwa dni prawie

W trzech godzinach z Banialuki kolej przybyem


do Swodnej, gdzie na stacyi zastaem wjta kolonii
Nowej Dbrowy ^Novi Dubrawa), nalecej do olbrzy
miej wsi serbskiej zwanej Pastirewo.
P. Wojciech Stasz zaprezentowa mi si jako no
wowybrany naczelnik gminy i zarazem owiadczy, e
jego konie stoj do mego rozporzdzenia. Podczas,
gdy jego wonica przygotowywa siedzenia na wozie
i pakowa moje rzeczy, ja spoywaem obiad podrny
jaki mi na odjezdnem X. Biskup Markovi ofiarowa
w Banialuce. G d y m siad na wz, pogoda znika, za
legy chmury i wrd deszczu dyem ku Nowej D
browie. Droga bya o k r o p n a : boto nieraz po osie,
doy z bajorami wrd drogi tak gbokie, e z tru
dnoci moglimy z nich si wydoby, a niejednokrotnie
potrzeba byo jecha krzakami i po pniakach, aby nie
ugrzzn w bagniskach.
Opieka rzdu boniackiego jeszcze nie dotara*
rwnie do tego zaktka ziemi boniackiej. Jest jednak
nadzieja, e dotrze, bo nowy starosta tego powiatu
p. P., Polak, okaza sw dobr wol wzgldem potrzeb
kolonistw w Nowej Dbrowie, i sam z powiatowego
miasta Novi przyby do kolonii, aby si przekona '
o jej potrzebach. Tymczasem na przebycie przestrzeni
nie wikszej nad 1'/ mili, trzeba byo straci a 3 go
dziny, i to bardzo dobremi, boniackiej rasy, komi,
przyzwyczajonymi do bot i gr.

72

Gdym stan w rodku kolonii, deszcz usta, chmury


si rozsuny, a z pord nich wejrzao soce, jakby
chciao jasnemi promieniami swojemi powita polskiego
kapana. Dawny wjt tutejszy, stojc na czele starszych
kolonistw, przemwi do mnie kilku serdecznemi sowy
i na tacy poda chleb i sl.
Zajechaem do mieszkania wjta p. Stasza, i nie
mao zadziwiem si patrzc na umeblowanie, wcale nie
licujce z ubog, pocztkujc koloni. Kanapy, fotele
i kary z kosztownej materyi, wielkie lustra, machoniowe
szafy, stoy, ka i rozmaite ozdobne rupiecia byy
pomieszczone w pokoju dla mnie przeznaczonym. Co
prawda, wszystko to kupi p . Stasz za 1000 koron od
jakiego modego Prusaka, ktry przysany przez za
rzd przedsibiorstwa drzewnego do Nowej Dbrowy,
dla swojej skromnej pozycyi w wiecie, potrzebowa wrd
borw na jeden rok pobytu tak kosztownych mebli...
Poniewa kolonici tutejsi jeszcze nie wystawili
kaplicy, przeto potrzeba byo prowizoryczn sfabryko
wa, aby nawet na wypadek deszczu, mona byo od
prawi naboestwo w polu. Miejsce wybralimy pod
t y m samym krzyem, jaki wystawilimy podczas pier
wszej misyi w Nowej Dbrowie w r. 1900. Pod kie
runkiem wjta kilku gospodarzy tak si ranie wzio
do dziea, e w przecigu dwu godzin stana z tarcic
kaplica. Jej wntrze wybito dywanami i rozmaitemi
materyami, ozdobiono obrazami witych Paskich, dach
przekryto nieprzemakalnem ptnem angielskiem. Drog
do mego mieszkania, w sposb alei przyozdobiono ci
temi i w ziemi wbitemi wieemi drzewkami, podobnie
jak u nas jest zwyczaj mai na Zielone wita. Chocia
ziele ze wszystkich stron w oczy wpadaa, mielimy
tak dokuczliwe zimno, e potrzeba byo na noc w piecu
dobrze zapali, aby si uchroni od zazibienia.

74

Nazajutrz w niedziel, dnia 11 maja, wstaem


o godz. 4 rano, aby przed przyjciem kolonistw do
spowiedzi, ukoczy pacierze kapaskie. Pomimo zimna
ludzie schodzili si z najdalszych zaktkw kolonii,
bo ktby pomija sposobno wyspowiadania si po
polsku, i suchania polskich nauk? Biedacy, przez cay
rok nie widzieli u siebie adnego katolickiego kapana,
t. j . od czasu mej ostatniej misyi w r. 1901; a rodzin
polskich jest tutaj 38, i byoby dla kogo pracowa.
Najbliszy koci parafialny znajduje si w Novi, mia
steczku powiatowem, w odlegoci 4 do 5 godzin drogi.
Nic wic dziwnego, e tylko czstka kolonistw pol
skich moga by par razy w cigu roku na naboe
stwie, wikszo, zwaszcza starcy, niewiasty i dzieci,
z maymi wyjtkami wcale ani razu nie bray udziau
w adnem naboestwie i nie mogy przystpi do Sa
kramentw w. Proboszczowi najbliszej parafii w Novi,
boniackiemu Minorycie, do ktrego jurysdykcyi naley
rwnie polska kolonia w Nowej Dbrowie, na myl
zapewne nie przyszo, e monaby chocia par razy
do roku odprawi tam Msz w. na przenonym otarzu.
Chcc da czas dostateczny na zebranie si kolo
nistw, suchaem najpierw spowiedzi do godziny 9,
nastpnie miaem Msz w. i na niej powiedziaem dwie
nauki: pierwsz po E wangelii, drug przed Komuni
w. ludu. Suchaczy miaem stosunkowo wielu bo
123 osoby, nalece do 38 polskich rodzin tutejszych.
Wszystkich kolonistw jest troch wicej, lecz cz
z nich bya zmuszon strzedz ogniska domowego, przed
niebezpiecznymi ssiadami Serbami (ortodoksami), po
tomkami rozbjnikw, z czasw tureckich.
Po naboestwie, korzystajc z wypogodzonego
nieba, poszedem z kilku kolonistami przypatrzy si
postpom kultury rolnej. Udaem si najpierw do starej

76

chaty kolonisty Asiaka, gdzie przed dwoma laty miesz


kaem i zarazem pierwsz moj misy w Nowej Dbro
wie odbyem (zob. ryc. na str. 75). P o k a z y w a mi tene
gospodarz buki jakie cina okoo nowego domostwa,
w rednicy majce 1 metr 30 cm. gruboci. Nie byy to
jeszcze najwiksze okazy. Widziaem na innem miejscu
w teje kolonii, buki, ktrych rednica dochodzia do
2 metrw. Usunicie takich i podobnych drzew z te
renu przeznaczonego pod u p r a w , zwykle zabierao ty
dzie czasu dwu silnym chopom ; bo nie wystarczao
ci, lecz trzeba byo drzewo piowa w kloce, takowe
w kawaki upa, i usuwa lub pali. Szczciem byo
dla kolonii, e udao si znale kupca, ktry naby
drzewo kolonistw, wprawdzie za bajecznie nisk cen,
lecz zawsze uatwi jakikolwiek zbyt towaru, nie przed
stawiajcego na miejscu prawie adnej wartoci. Dla
eksploatacyi lasu i wypalania wgla, sprowadzi w ku
piec jako robotnikw, Serbw ssiadujcych z polsk
koloni. Podwjn mieli z tego korzy nasi kolonici:
raz, e bezpatnie cinano im drzewo, powtre, e Ser
bowie, ktrzy byli dla nich postrachem w tej okolicy,
dla znanej swej sawy rozbjniczej, zajci prac zy
skown, przestali napada na domy kolonistw. P o
cztki jednak byy bardzo trudne, i gd dawa si im
odczuwa.
Godziny popoudniowe niedzieli upyny mi do
wieczora na przygotowaniu dziatwy do w. Sakramen
tw i suchaniu spowiedzi starszych. Nazajutrz (12/5)
chocia nie by to dzie witeczny, jednak zaprzestano
robt, ludzie wystroili si w niedzielne ubrania i od
godz. 5 rano do 10, t. j . do Mszy w., przystpowali
do Sakramentu Pokuty. Podobnie jak dnia ubiegego,
pierwsz nauk miaem po E wangelii, drug przed Ko
muni w. ludu, do ktrej 96 osb tego dnia przystpio.

78

Midzy przystpujcymi do stou Paskiego byy


dwie staruszki: 85 i 96letnie, ktre ju w zeszym roku
spowiaday si jak na mier, nie majc nadziei, aby
mogy jeszcze raz w yciu przystpi do Sakramentw
witych. Rado ich bya bardzo wielk, e mogy
jeszcze w tym roku by na Mszy w. i z rk kapa
skich przyj Najwitszy Sakrament. Po naboestwie
zapowiedziaem, e dnia nastpnego, we wtorek 13 maja,
bardzo rano odprawi Msz w., bo spieszy musz na
kolej, wic kto jeszcze si nie spowiada, niech korzysta
z mej obecnoci. Zachta nie bya bezowocn. Po
poudniu przysza do spowiedzi ostatnia garstka kolo
nistw, przewanie Rusinw i Rusinek, nadto rodzina
soweska z Krainy, przebywajca na robocie w Boni.
Ostatni dzie pobytu w Nowej Dbrowie rozpo
czem Msz w. odprawion w polu, zakoczyem
nauk poegnaln. Bya to 68 nauka wypowiedziana
w tym roku w Boni. Prcz tego wiozem ze sob
plon 1.243 wysuchanych spowiedzi, midzy ktrymi
byo 185 pierwszych spowiedzi dzieci; nie liczc innych
funkcyi kocielnych.
Wrd gstej mgy wyjechaem z borw Nowej
Dbrowy. Zdawao si, e deszcz lada chwila zacznie
na nowo pada. Lecz Pan Bg askaw, jakby na roz
weselenie kolonistw i moje, rozprszy wiatrem chmury,
a gdy si ukazay promienie soneczne rozbiy mg
wijc si po ziemi i obudziy do ycia wiosenn ro
linno. Wrd kwiatw polnych najobficiej spotyka
em niezapominajki. By to ostatni kwiat widziany na
ziemi boniackiej. Patrzc na, doznaem uczucia jakby
przeze przemawiay kolonie polskie na poegnanie
sowy: do widzenia nie zapominaj o nas.<>
<

Potrzeby w koloniach.
W Swodnej, nie dugo czekaem na pocig idcy
do Zagrzebia. W wagonie spotkaem si z urzdnikami
polskimi. Rozmowa naturalnie nawizaa si na temat
potrzeb kolonij polskich w Boni, a poniewa o nich
rzd boniacki w Sarajewie i we Wiedniu zdaje si
nie mie dokadnych informacyj, przeto na tern miejscu
o nich wspominam.
yczenia kolonistw polskich w Boni s nast
pujce:
1. Uwaszczenie wocian w przecigu 3 do 6 lat,
od chwili nadania gruntu do kolonizacyi poszczeglnym
wocianom.
2. Prdkie dawanie gruntw tym wocianom, kt
rzy przybyli do Boni, inaczej grosz przywieziony z kraju
marnieje na wyywienie rodziny, i marniej siy robo
cze, rwnie zdrowie kolonistw, ktrzy nie wiedzc,
gdzie grunt dostan, nie stawiaj chat, lecz szaasy tym
czasowe, bardzo ujemnie wpywajce na zdrowie caych
rodzin.
3. Zamiana systemu cigania podatku dziesici
nami na podatek gruntowy. Dotychczas pac si dzie
siciny z przypuszczalnego dochodu zboa, ywego in
wentarza, jarzyn i owocw, i do ostatniej chwili aden
kolonista nie moe dowiedzie si, ile ma zapaci po
datku.

80

W y m i a r podatku jest tu poczony z krzycz


c .
niesprawiedliwoci, a to z nastpujcych przyczyn:
a) Taksowanie dochodu moliwego odbywa si
nie wtedy, kiedy zboe jest zebrane, lecz kiedy jeszcze
znajduje si w polu. Kolonicie niewolno zebra wcze
niej z pola, zanim taksator skontroluje i wymierzy p o
datek dziesicinowy na kady gatunek zboa, nawet
w tym wypadku, gdy deszcze gro zepsuciem zbiorw.
b) Dziesitar, to jest ten, ktry oblicza i ciga
podatek, otrzymuje jako wynagrodzenie za sw p r a c ,
procent od zebranego podatku^ W jego wic interesie
jest jak najwicej zebra podatku z kolonistw. a t w o
wyobrazi sobie, jakie dziej si naduycia. B y w a y
wypadki, e trzykrotnie wysz naleyto kolonista
musia zapaci jakby naleao.
Gdyby na razie system pacenia wedle dziesicin
nie da si zastpi podatkiem gruntowym, potrzeba
zaprowadzi kontrol nad dziesitarami. Przedewszyst
kiem dziesitar nie powinien otrzymywa wynagrodze
nia procentem od zebranego podatku, lecz sta pensy,
niezalen od sumy podatkowej, zebranej w powierzo
n y m m u regionie kontrolnym. Inaczej otwiera si pole
do demoralizacyi dziesitara, podkopywania powagi rz
du, w ktrego imieniu ciga podatki i do krzywd w y
rzdzanych kolonistom.
4 . Bez wyrzdzenia krzywdy kolonistom, podatek
czy to w dziesicinach, czy gruntowy, nie powinien by
cigany przed ukoczeniem trzechlecia, liczc od chwili
otrzymania gruntu od rzdu, poniewa kolonista w tym
czasie robi tylko wkady w grunt ze swoich pienidzy,,
przywiezionych z ojczyzny, a dochd z ziemi w t y m
okresie trzechletnim, nie wystarcza na wyywienie r o
dziny, na zakupno najkonieczniej szych narzdzij" rolni
czych i inwentarza ywego.

81

W polskich i ruskich koloniach w wielu miejscach


drogi s prawie nie do przebycia, niema dotychczas
adnej szkoy, adnej opieki lekarskiej, i rzd nie przy
szed z pomoc materyaln przy budowie kaplic, ani
w jednym wypadku.
Poniewa kolonici polscy i ruscy pac podatki,
monaby si spodziewa od rzdu wikszej nad nimi
opieki, a przedewszystkiem uwzgldnienia wyej przy
toczonych (14) postulatw.
Na zakoczenie mio mi donie czytelnikom, e
na budow kaplic w Boni, dziki ofiarnoci naszych
rodakw, mogem dotychczas udzieli zapomog prze
chodzc sum 1.500 koron, wysaem 17 ornatw
i 8 kap p lub czysto jedwabnych, 8 srebrnych kieli
chw i 7 z tego kruszcu puszek na przechowywanie
Najw. Sakramentu, 6 garniturw naczy srebrnych
i metalowych pozacanych na przechowanie Olejw w.,
dla szeciu kaplic drobniejsze przybory kocielne meta
lowe, jak krucyfiksy, kadzielnice, dzwonki, ampuki i t. d.,
kilka mszaw i bielizn kocieln. Wszystko to wy
saem na rce X. Biskupa Maryana Markovia, miesz
kajcego w Banialuce, z zawiadomieniem, e wszystkie
wyej przytoczone przedmioty s przeznaczone wycz
nie dla kaplic w koloniach polskich w Boni.
Nadto w cigu ostatnich kilku lat rozdaem prze
szo 3000 dzieek, prawie wycznie treci religijnej,
z ktrych cz znajduje si w 21 biblioteczkach, zao
onych w koloniach.
Wszystko to jednak jest tylko kropl w morzu
potrzeb, o ktrych nie godzi si nam zapomina. T o
mnie omiela do wycigania i nadal rki z prob
o pomoc dla kaplic polskich kolonistw w Boni.
6

82

Prcz wyej przytoczonych kolonij, jakie miaem


sposobno zwiedzi w latach ubiegych i w r. 1902
istnieje jeszcze kilka innych mniejszych polskich i ru
skich kolonij, a niebawem maj powsta nowe.
Wobec faktu, e ludno polska i ruska osiada
w Boni, pochodzi z Galicyi i nie utracia prawa pod
dastwa austryackiego w kraju okupowanymi, pozwa
lam sobie postawi pytanie: czy nasze wadze nie maj
prawa, a moe i obowizku zajcia si dol materyaln
i duchow naszych wychodcw? Moe kto z posw
zechce to pytanie powtrzy na posiedzeniach naszego
Sejmu.

SPIS

R ZE C Z Y .
5

1. Sarajewo
2. Prniawor
3. Rakowacz

W Krakowie, dnia 30 lipca 1902 r.

19

X. Marcin

Czermiski

T. J.

4.

5.
6.

Martinac

.
Gumiera
Przez Dewetin do Dubrawy

25
33

7. Dubrawa
8. Kokorski uk
o g N. W. Ch. B. ofo

40

43
9. Dewetina
10. Windthorst. Troszele. Laminci
11. Celinowacz

y
55

12. Miljewacz
59
13. Bakice Grne
14. Bakice Dolne
15. Banialuka

62
m

71
16. Nowa Dbrowa

Potrzeby w koloniach

79

You might also like