Professional Documents
Culture Documents
BRZASK
PISMO KOMUNISTYCZNEJ PARTII POLSKI
LISTOPAD 2006 ROK
ISSN 1429-8279
NR 11/177
BRZASK
nr 11/176
listopad 2006
Midzynarodow akcj poparcia dla KSM zainicjowaa na pocztku 2006r. Komunistyczna Partia Grecji.
Aby udzieli poparcia dla KSM wystarczy podpisa si pod powysz petycj na stronie http://4ksm.kke.gr/
2
BRZASK
nr 11/176
listopad 2006
BRZASK
nr 11/176
listopad 2006
BRZASK
nr 11/176
listopad 2006
Wanie to powinnimy przypomina co roku, smucc
si z powodu ofiar, i wanie w tym widzimy my,
komunici, prawdziwy sens tych wydarze.
Czy mogy by wwczas jakiekolwiek nadzieje
na rewolucj socjalistyczn? Byy one bardzo mae,
jednak istniay. Po drugie nawet dalekie od socjalizmu
zwycistwo Rady Najwyszej nad Prezydentem
miaoby wwczas wielkie postpowe znaczenie.
Cakowicie oczywistym jest, e postpowe s nie tylko
zwyciskie rewolucje, ale take te, ktre zakoczyy
si porak. Na przykad w rezultacie rewolucji lat
1905-1907 w Rosji, ktra oglnie zakoczya sie
porak obozu rewolucyjno-demokratycznego, zostay
zniesione spaty z tytuu wykupu ziemi przez chopw,
uzyskane w wyniku zniesienia prawa rolnego, co
spowodowao mocny impuls dla rozwoju rolnictwa, co
z jakiego powodu do dzi przypisuje si lepej
polityce A. Stoypina. Co do Rady Najwyszej, to
nawet tak daleki od komunizmu czowiek, jak Wadim
Bielocerkowski, pracujcy wiele lat w Radio
Swoboda, przekonywa, e w przypadku zwycistwa
Rady Najwyszej byoby lepiej, ni za Jelcyna:
Zachowayby si elementy demokracji, jej
podstawowa struktura: podzia wadz, wybierana
administracja
regionalna,
priorytet
wadzy
przedstawicielskiej (reprezentujcej nard) nad
wykonawcz. (Niezawisimaja gazieta, 2 padziernika
1994).
Rada
Najwysza,
kontynuowa
Bieocerkowski, - nie pozwoliaby sobie nawet na
dziesit cz tej samowoli policyjnej, przemocy i
czystek etnicznych, na ktre pozwolia sobie
podporzdkowana
Jelcynowi
administracja
po
padziernikowym zwycistwie (tame). Kontynuujc
t myl, mona z duym prawdopodobiestwem
twierdzi, ze Rosja bez Jelcyna mogaby unikn
zarwno czeczeskiej wojny, jak i haniebnych
wyborw 1996r. oraz idcego w lad za tym kryzysu
gospodarczego. Oczywicie, nie byby to jeszcze
socjalizm, ale Rosja z siln i rozwijajca si klas
robotnicz, z dobrze funkcjonujcym przemysem
byaby bliej socjalizmu, ni dzi, gdy nastpcy Jelcyna
w istocie kontynuuj dotychczasowy kurs prywatyzacji
i uporzdkowanej liberalizacji, przy ktrej nawet
mikroskopijny wzrost osigany jest nie dziki, ale
wbrew ich jawnie proburuazyjnej polityce. Std staje
si zrozumiaym, e wwczas, 13 lat temu, obrocami
byli najlepsi ludzie Rosji, a rozstrzeliwali zwolennicy
satrapy Jelcyna. Chodzio o dalszy rozwj Rosji. 4
padziernika zostao rozstrzelanych nie tylko ptora
tysica obrocw Rady Najwyszej, - zosta take
rozstrzelany wspczesny przemys, wiodca nauka i co
najwaniejsze prawo ludzi do godnego ycia, oparte
przede wszystkim na efektywnej pracy produkcyjnej.
W te pamitne wrzeniowo-padziernikowe
dni nie wolno zapomina rwnie o tym, e
odpowiedzialno za krwaw rozpraw z obrocami
wadzy radzieckiej ponosz nie tylko zbrodniczy
wykonawcy, ale take nie mniej przestpczy
BRZASK
nr 11/176
listopad 2006
BRZASK
nr 11/176
listopad 2006
Rozdzia kocioa od pastwa wymusza konieczno
likwidacji nauczania religii w szkoach i zastpienia
tych zaj religioznawstwem, bd te dodatkowymi
lekcjami wychowania fizycznego (kilkadziesit procent
dzieci w Polsce cierpi na wady postawy).
Zaoszczdzone pienidze z wypat dla katechetw
powinny by rozsdnie spoytkowane, np. na darmowe
obiady w stowkach dla dzieci z ubogich rodzin.
Likwidacja gimnazjw i powrt do systemu szkolnego,
w ktrym edukacja podstawowa trwa 8 klas, po
ktrych nastpuje etap szkoy redniej (4 lata).
Wyksztacenie maturalne powinno by obligatoryjne
dla wszystkich modych ludzi. Koniecznym stao si
finansowanie szkolnictwa przez budet pastwa, a nie
samorzdy (tak jak obecnie), gdy nie posiadaj one
odpowiednich rodkw finansowych.
Pastwo musi zadba o wyrwnywanie poziomu w
dostpie do edukacji dla modziey z terenw
wiejskich,
poprzez
uruchamianie
placwek
owiatowych we wsiach, a nie ich likwidowanie.
Klasy, nawet jeli bd w takich miejscach nieliczne,
powinny by traktowane jako rwne liczniejszym
klasom z miast. Nauczyciele w placwkach miejskich i
wiejskich powinni by wynagradzani wedle tych
samych stawek, rwnych przynajmniej 70% redniego
wynagrodzenia krajowego (rednie wynagrodzenie to
obecnie 2500 z/miesic). Nauczyciele z duszym
staem powinni by wynagradzani dodatkowymi
premiami.
System edukacji musi by wiecki, demokratyczny,
niepodatny na wpywy kleru. Dla modszych uczniw
powinny by zapewnione narzdzia niezbdne do
nauki i przybory szkolne; przydatny byby tu system
wymiany podrcznikw i innych przyborw szkolnych
za porednictwem szk (po obnionych cenach).
Prawo ucznia do wyboru wiatopogldu i jego ocena
omawianych wydarze nie powinny wpywa na
wystawiane przez nauczycieli oceny.
Istnieje potrzeba zapewnienia ze strony szk tanich
internatw, stowek szkolnych oraz gabinetw
lekarskich w kadej placwce (zwaszcza miejsc
noclegowych dla uczniw z terenw wiejskich).
Pienidze na te cele powinny by zarezerwowane w
budecie, albo przynajmniej w kasie samorzdw
(prostym sposobem byoby pozyskanie rodkw
finansowych z racji likwidacji dotacji dla szk
wyznaniowych oraz likwidacji lekcji religii).
Wymogi budowy nowoczesnego spoeczestwa
informacyjnego kad nacisk na to abymy w kadej
szkole w Polsce wywalczyli nowoczesn pracowni
komputerow dostpn dla wszystkich uczniw
(zwaszcza dotyczy to ubogich terenw wiejskich, jak
Warmia i Mazury). Lekcje z zakresu informatyki
powinny odbywa si od najwczeniejszych lat
szkolnych, nauczycielami powinni by dobrze
przygotowani absolwenci uczelni technicznych.
Konieczne jest wprowadzenie do programu szkolnego
zaj z zakresu wiedzy o yciu seksualnym czowieka,
BRZASK
nr 11/176
listopad 2006
BRZASK
nr 11/176
Owiata na kolanach
listopad 2006
BRZASK
nr 11/176
listopad 2006
Konieczna
staje
si
kampania
wyjaniajca klasie robotniczej, uczniom,
studentom,
bezrobotnym
oraz
rolnikom,
emerytom i rencistom rzeczywiste oblicze tych
pseudo demokratycznych wyborw pomidzy
rnymi rodzajami malwersantw, zodziei,
hochsztaplerw i cwaniakw politycznych.
Dopiero kiedy spoeczestwo ujrzy na wasne
oczy w jak perfidny sposb zostao oszukane w
cigu ostatnich 17 lat, bdzie moliwa
odbudowa klasowego ruchu komunistycznego.
Na razie zmuszeni jestemy wzi udzia w
wyborach samorzdowych wszdzie tam gdzie
tylko jest to moliwe, choby nawet w bardzo
skromnym i ograniczonym zakresie.
klasowa
organizacja
ludu
BRZASK
nr 11/176
listopad 2006
11
BRZASK
nr 11/176
listopad 2006
''reimw komunistycznych". Sprawa ta bya
dyskutowana w Radzie Europy i uzyskaa znaczce
poparcie nie tylko ze strony chadeckiej frakcji
Europejskiej
Partii
Ludoweji
zmierzaa
do
midzynarodowej j kryminalizacji komunizmu nie tylko
jako ustroju socjalistycznego i partii komunistycznych
ale take ideologii komunistycznej. Przeciwko tej
inicjatywie organizowane byy masowe protesty nie
tylko partii komunistycznych robotniczych lecz take
innych si postpowych w Europie i na wiecie. Take
KKW KPP 24 stycznia 2006 r. uchwali protest,
opublikowany w Nr 2/169 "Brzasku" z 2006 r., s. 1.
Antykomunistyczna histeria
nie tylko w Czechach
Kwestia dziaa w 2005 r. pewnego posa z LPR, ktrego
nazwiska nie ma co przypomina, zmierzajcych do
usunicia mnie z Uniwersytetu oraz reakcji na to
rodowiska akademickiego, szczeglnie doktorantw i
studentw, ktrzy stanli za Wiktorem murem, zostaa
przedstawiona z odpowiednimi komentarzami na amach
"HIS", "Gazety Wyborczej - szczeglnie wydania
wrocawskiego, w "Trybunie", a przede wszystkim w
Internecie. Bez wtpienia wpyno to na postaw wadz
uniwersyteckich, ktre pozostawiy bez dalszego biegu
wnioski p. posa. Bya sprawa, nie ma sprawy, przez
pewien czas ya ni opinia publiczna we Wrocawiu i
szerzej w kraju, Niezrcznie jest mi pisa o tych
kwestiach, niejako we wasnej sprawie. Dlatego
przytaczam tylko podstawowe fakty. By to jednak wany
sygna kierunku zmian w Polsce, ktre w szczeglnoci
przyspieszyy po zwyciskich dla prawicy wyborach
jesieni 2005 r. Obecnie ataki na komunizm stay si
normalnoci i codziennoci i przybieraj posta dziaa
instytucji pastwowych. Jest to take kwestia o aspekcie
midzynarodowym.
BRZASK
nr 11/176
listopad 2006
i zniewalaj podbijane narody, s one take wymierzone
przeciwko wasnym postpowym siom narodowym jako
instrument militaryzacji ycia spoecznego kraju i
pacyfikacji antywojennych nastrojw. Z tym idzie race
ograniczenie praw demokratycznych, socjalnych
i
obywatelskich praw i wolnoci.
I na koniec tego wtku uwaga o kondycji ideowopolitycznej niektrych polskich partii. W po. wrzenia br.
polska opinia publiczna wzburzona zostaa informacj o
"aferze podsuchowej" w Krakowie, ktrej ofiarami stali
si prof. J. Majchrowski prezydent Krakowa i komendant
woj. Policji w Krakowie gen. A. Rapacki. Prof.
Majchrowski obszernie wyjani na konferencji prasowej
to i kulisy afery, konkludujc, e tak oto w Polsce rodzi
si faszyzm, co znajduje wyraz w zawaszczaniu krok po
kroku przez PiS pastwa. Przypomina to metody i
praktyki Mussoliniego z lat 20-tych we Woszech i
Hitlera w latach 30-tych w Niemczech. To odniesienie
historyczne jest jak najbardziej prawidowe i
uzasadnione. Interesujce jednak byo, e odnosz si do
tych samych faktw przewodniczcy SLD W. Olejniczak
okreli je jako "stalinowskie metody". Kto moe
powiedzie, e mody przewodniczcy SLD pogubi si,
ale on postpuje zgodnie z zasad "apaj zodzieja" i w
gruncie rzeczy napdza wiatr w agle faszystw. W
stosownym czasie podzikuj mu tak jak Hitler
podzikowa niemieckim socjaldemokratom zapdzajc
ich do obozw koncentracyjnych, rozprawiwszy si
wczeniej z komunistami.
Zbigniew Wiktor
13
BRZASK
nr 11/176
listopad 2006
BRZASK
dziej wolnym wyborem. A
pastwo usuwao te bariery po
prostu liczc, e jeli rynek si
rozszerzy, to wpywy z akcyzy
pomog nieco podata dziur
budetow.
A nie tylko o wpywy z akcyzy
tutaj chodzi. Na piciu zarabia
wietnie i pastwo i samorzd.
Pastwo pozwala radom miast
zabroni picia w miejscach
publicznych. Dlaczego wanie
samorzdy
miay
o
tym
decydowa? Ot to samorzdy
wiedz najlepiej jakie osigaj
przychody
z
dzierawy
budynkw w centrach miast, w
ktrych zwykle znajduj si tzw.
Lokale. To one wiedz najlepiej
jakie
korzyci
budetowe
przyniesie ogoszenie takiego
zakazu i przymusowe zamknicie
pijcych w knajpach i ogrdkach,
czy na terenie tego samorzdu
bdzie si dao wwczas podnie
czynsze za lokale, skoro nabio
si zyskami z tego przymusu
kieszenie dzierawcw. I to jest
wanie podstawowa funkcja
owego zakazu.
Pastwo za ciga grzywny za
picie w miejscach publicznych, za
wsiadanie na rower po pijanemu,
nawet w okolicznociach, w
ktrych ilo alkoholu bya
niewielka a zagroenie adne.
Pastwo wraz z samorzdem
czerpie zwikszone dochody z
akcyzy, z czynszw i wreszcie z
grzywien. Pastwo, ktre tonie w
dugach
zagranicznych,
wewntrznych,
ktre
cigle
wieci budetow dziur, apie si
takiej deski ratunku, sprzyjajc
zwikszeniu sprzeday alkoholu i
uczestniczc w penetrowaniu
kieszeni.
Zarwno
bat
manipulacji w celu zwikszenia
konsumpcji, jak i bat restrykcji,
ktre niby maj picie ogranicza,
maj w istocie podoe czysto
finanswe. Oba baty spadaj
najdotkliwiej na robotnicze plecy.
nr 11/176
listopad 2006
robotnicz,
dopeniajc
t
chemi wpywu swojej ideologii.
Alkohol, jako rodek ucieczki,
jako styl ycia, dostarczany jest
klasie robotniczej jako skuteczny
regulator napi spoecznych.
Alkohol, jako jedyna oprcz
rodkw masowego przekazu
powszechnie dostpna rozrywka.
Warunki za pracy i ycia klasy
robotniczej, konieczno
odreagowania presji wywieranej
podczas nadzorowanej pracy,
alienacja spoeczna, sprawiaj, e
rodek ten dla tych ludzi staje si
czsto nieodzowny do funkcjonowania w takich warunkach.
I tak strumie alkoholu staje
si
niezbdnym
czynnikiem
pobudzania klasy robotniczej do
produkcji.
Z
pijc
klas
robotnicz pijca klasa polityczna
moe wznie toast i za
transformacje ustrojow i za Uni
Europejsk.
Pijana
klasa
robotnicza wypije i za swojego
nadzorc i za swj bat wyzysku,
wreszcie za swoje cikie
robolskie ycie.
Alkohol, ktry obiega w
czowieku ukad pokarmowy,
krwionony i nerwowy, pynie
rwnie poprzez korporacje,
finanse pastwowe i polityczne
ideologie. Obiega kapitalistyczn
baz spoeczn i ksztatuje
nadbudow.
Rozadowujc
napicia codzienne robotnika,
zapobiega
napiciom
politycznym.
Formuje
lumpenproletariat, ktry rozkada
klas proletariack. Zarwno
pastwo jak i moralizatorzy
znajduj swoje miejsce w
procesie
wypychania
klasy
robotniczej
na
margines,
dotknity przy tym kltw
moraln.
Marcin Adam
BRZASK
nr 11/176
listopad 2006