Professional Documents
Culture Documents
ISSN 2299-7806
NR 3 (7) /2013
ARTYKUY
s. 6374
Jak przypomina w Dziejach szeciu poj Wadysaw Tatarkiewicz, przy definiowaniu poj wygodnie jest korzysta z tradycyjnego przepisu: ustali rodzaj, do
ktrego naley definiowane pojcie, a potem jego cechy swoiste. Ot nie ma na
og wtpliwoci co do tego pisa co jest rodzajem, do ktrego naley sztuka:
jest nim wiadoma czynno ludzka lub (w innym odcieniu pojcia) wytwr tej
czynnoci. Caa trudno ley w tym, by odnale t cech czy te cechy swoiste,
ktre oddzielaj sztuk od innych czynnoci i wytworw czowieka1.
W artykule chciaabym si przyjrze, jak t trudno rozwizywali dwaj
rosyjscy pisarze: Lew Tostoj i Fiodor Dostojewski. Wedug ugruntowanego ju
przekonania, Tostoj i Dostojewski zasuguj na miano filozofw. O obu tych pisarzach mwi si w podrcznikach historii filozofii rosyjskiej 2. Dua cz ich myli
dotyczy rozwaa na temat estetyki. Tostoj jest autorem stricte estetycznej rozprawy Co to jest sztuka imponujcego przegldu teorii estetycznych poczonego
z propozycjami wasnych rozwiza, w ktrym nie brakuje odwanych sdw
1
63
Wedug Dostojewskiego, cech charakterystyczn sztuki jest to, e wytwarza pikno. Sztuka to rodzaj dziaalnoci ludzkiej, ktry zmierza ku piknu i je
osiga. W P. Dobrolubow i problem sztuki Dostojewski pisa: Wierzymy, e sztuka ma wasne jednolite, organiczne ycie, a co za tym idzie podstawowe, niezmienne prawa tym yciem rzdzce. Sztuka jest dla czowieka tak sam potrzeb, jak jedzenie i picie. Potrzeba pikna i twrczoci, ktra wciela je w ycie, jest
nieodczna od czowieka, bez niej czowiek moe w ogle nie chciaby y na
wiecie. Czowiek pragnie pikna, znajduje je i przyjmuje bez adnych zastrzee,
po prostu dlatego, e jest piknem i wielbi je kornie, nie pytajc, do czego jest potrzebne i co mona za nie kupi. Moe najgbsza tajemnica twrczoci artystycznej tkwi wanie w tym, e stworzony przez ni wzr pikna staje si od razu boyszczem bez adnych zastrzee5.
Jak dalej w tym samym artykule zauwaa Dostojewski, potrzeba pikna
rodzi si w czowieku najbardziej wtedy, gdy czowiek jest w niezgodzie z rzeczywistoci, gdy tkwi w dysharmonii, w walce. Czowiek szuka pikna, by si uspokoi. Albowiem pikno przynalene jest wszystkiemu, co zdrowe, to znaczy najbardziej ywotne, i jest nieodczn potrzeb organizacji ludzkiej. Jest harmoni,
3
L. Tostoj, Co to jest sztuka, tum. M. Leniewska, Wydawnictwo Literackie, Krakw
1980, s. 65.
4
W. Tatarkiewicz, Dzieje szeciu poj, wyd. cyt., s. 50.
5
F. Dostojewski, P. [Dobrolu]bow i problem sztuki, [w:] F. Dostojewski, O literaturze i
sztuce, tum. M. Leniewska, Wydawnictwo Literackie, Krakw 1976, s. 75.
64
zawiera gwarancj uspokojenia, jest dla czowieka i ludzkoci ucielenieniem ideaw6. Sztuka jest wic zaspokojeniem najbardziej intymnej potrzeby czowieka,
a jednoczenie ma warto kompensacyjn, dzi powiedzielibymy dzi
terapeutyczn, porzdkuje wiat, a dokonuje tego dziki piknu. Zadaniem sztuki
jest pikno. Nawet jeli u samego Dostojewskiego nie pojawia si bezporednio
takie zdanie, to za tym, co pisze, kryje si wanie takie zaoenie. Definicje sztuki
oparte na piknie zawsze budziy spory i prowokoway kolejne pytania, a to
wszystko przez to, e pikno nie jest pojciem jednoznacznym.
Co pikno oznaczao dla autora Zbrodni i kary? Na pewno midzy innymi harmoni. Pikno to harmonia, to zdrowie. Pikno jest poyteczne, bo jest
piknem, bo ludzko ma wieczn potrzeb pikna i jego szczytnego ideau. Jeeli
nard zachowa idea pikna i jego potrzeb, to znaczy, e w narodzie istnieje take
potrzeba zdrowia, normy, a wic tym samym gwarancja wyszego rozwoju tego
narodu7. Nie bez znaczenia jest to, e przytoczona wypowied jest zarazem podsumowaniem artykuu autora.
Kilka akapitw o piknie pojawia si w tekcie Dostojewskiego o Puszkinie. Podkrela w nim, e autor Eugeniusza Oniegina jako pierwszy z rosyjskich
pisarzy przedstawi cay szereg piknych dodatnich typw rosyjskich. Jego zdaniem, gwne pikno tych typw polega na ich prawdzie, prawdzie bezspornej
i konkretnej, piknie duchowym8. W innym miejscu w licie do Zofii Aleksandrowny Iwanowej pisarz zwierza si ze swoich twrczych przedsiwzi zwizanych z Idiot: Gwna myl powieci to ukazanie prawdziwie dobrego czowieka. Jest to rzecz najtrudniejsza na wiecie, szczeglnie teraz. Wszyscy pisarze, nie
tylko nasi, lecz nawet wszyscy europejscy, ktrzy si w ogle zabierali do ukazania
pozytywnego pikna zawsze kapitulowali. Jest to bowiem bezkresne zadanie.
Dobro, absolutne dobro jest ideaem, a idea ani nasz, ani cywilizowanej Europy
nie jest jeszcze bynajmniej ustalony. Jest na wiecie tylko jedna absolutnie pozytywna, pikna posta Chrystus, tak e samo pojawienie si tej bezkrenie, nieskoczenie piknej postaci jest niewtpliwym cudem (caa Ewangelia Jana ma ten
wanie sens: on cay cud widzi w samym ucielenieniu, w samym zjawieniu si
pikna)9.
Dostojewski stawia obok siebie pikno, prawd i dobro, nierzadko uywa
ich wrcz jako synonimw. Wynikaoby z tego, e jego rozumienie pikna zblia
si do najszerszego greckiego rozumienia tego pojcia, o ktrym w nastpujcy
sposb pisa Tatarkiewicz: Grecy rozumieli pikno szerzej: obejmowali t nazw
6
Tame, s. 76.
Tame, s. 87.
8
Tene, Puszkin, [w:] tene, O literaturze i sztuce, wyd. cyt., s. 309.
9
Tene, List do Z. A. Iwanowej z 13 stycznia 1868 r., [w:] tene, O literaturze i sztuce, wyd.
cyt., s. 326.
7
65
nie tylko pikne rzeczy, ksztaty, barwy, dwiki, ale rwnie pikne myli i pikne obyczaje. Platon w Hippiaszu wikszym jako przykady przytacza pikne
charaktery i pikne prawa. To, co w synnym ustpie Uczty (210E211D) nazywa ide pikna, mg by rwnie nazwa ide dobra, nie chodzio bowiem o
pikno widzialne i syszalne. Filozofowie klasycznej Grecji za najprawdziwsze
pikno mieli wanie duchowe, moralne pikno charakteru, umysowe pikno myli10.
Pikno, o ktrym pisze Dostojewski, jest pojciem obejmujcym nie tylko
dziedzin estetyki, lecz take etyki. Wcieleniem tego ideau by za dla Dostojewskiego Chrystus. On te pozostawi ludziom wskazwki, jak do tego pikna dy.
W licie do solisty Teatru Maryjskiego w Petersburgu, W. A. Aleksiejewa, Dostojewski pisze: Chrystus wiedzia, e nie samym chlebem czowiek yje. Jeeli nie
bdzie przy tym ycia duchowego, ideau Pikna czowiek zatskni, umrze, zwariuje, zabije si albo zapuci w pogaskie fantazjowanie. A poniewa Chrystus w
Sobie i w Sowie Swoim mia idea Pikna, wic doszed do wniosku: lepiej
wszczepi w dusze idea Pikna; majc go w duszy, wszyscy bd sobie brami
[]11.
Pikno i dobro s pojciami zblionymi do siebie take w tradycji biblijnej.
Jak pisa Paul Evdokimov w Teologii ikony, Stwrca, tworzc wiat z nicoci, jako
Boski Poeta, ukada swoj Symfoni szeciu dni Hexametron i po dokonaniu
kadego ze swych dzie widzia, e byo pikne. Evdokimov podkrela, e grecki
tekst narracji biblijnej mwi pikny, a nie dobry, za sowo hebrajskie oznacza
oba te pojcia jednoczenie12.
Dla Dostojewskiego sztuka jest rdem pikna, nonikiem piknych typw, wprowadzajcym harmoni i zdrowie do rzeczywistoci. Ciekawym wtkiem
w rozwaaniach Dostojewskiego jest wic kwestia uytecznoci sztuki. Stoi on na
stanowisku, e sztuka jest zawsze uyteczna, ale nie mona jej narzuca obowizku
uytecznoci w wskim rozumieniu tego sowa, poniewa narzucanie, nakazywanie, despotyzm s niedopuszczalne. Poza tym, jego zdaniem, nie mona przykada do sztuki kryterium uytecznoci, bo nie da si w aden sposb zmierzy, czy
jakie dzieo sztuki jest uyteczne, czy nie. Dostojewski zastanawia si: Wic jak
10
66
pan na przykad okreli, wymierzy i zway, jaki poytek przyniosa caej ludzkoci
Iliada? Gdzie, kiedy, w jakich wypadkach bya poyteczna i czym, wreszcie jaki
wpyw wywara na te czy inne narody w tym czy innym momencie ich rozwoju
i ile byo tego wpywu (ot, choby funtw, pudw, okci, kilometrw, stopni itp.)?
A skoro tego nie potrafimy okreli, w takim razie moemy si pomyli rwnie
i teraz, przydzielajc ludziom zajcia i wskazujc sztuce normalne drogi uytecznoci i istotnego przeznaczenia13.
Dlatego te sztuka nie moe suy ideologii, jej wpyw na ycie odbywa
si w sposb zoony i niewymierny, i zaley od samej jednostki. Warto jednak
w tym miejscu zauway, e sztuka w rozumieniu Dostojewskiego nigdy nie bya
dla sztuki.
Niemae znaczenie w ksztatowaniu si pogldw autora Idioty w tej materii miay rda, jakie go inspiroway. Znaczny wpyw wywara na niego romantyczna filozofia i estetyka. Jak pisze Jzef Smaga: Od samego pocztku wida to
w gbokim przekonaniu o jednoci pikna i moralnej doskonaoci, jednoci treci
i formy, o charyzmatycznej naturze wytworw sztuki, ich dobroczynnym wpywie
na odbiorc []. Jednym z mistrzw pisarskiej modoci Dostojewskiego by Fryderyk Schiller, [] od ktrego przej postulat doskonalenia czowieka przez pikno14. Jak zauwaa Andrzej De Lazari w pracy W krgu Dostojewskiego. Poczwiennictwo, Dostojewski czy estetyk z etyk, dla niego estetyka to odkrywanie piknych stanw duszy ludzkiej w celu doskonalenia si15. De Lazari rozwaa
inspiracje Dostojewskiego i dochodzi do wniosku: U Hegla i Schellinga spotykamy si z ide absolutn i z piknem absolutnym, ktre wystpuj niezalenie
od Ja, czyli niezalenie od tego, czy nasze poznanie jest poznaniem racjonalnym,
czy intuicyjnym. Podobnie u Dostojewskiego, cho wystpuje tu jedna istotna rnica Dostojewski ukonkretnia absolut w obrazie Chrystusa. To, co dla Schellinga
i Hegla jest piknem w ogle, dla autora Idioty jest piknem Chrystusa16.
13
cyt., s. 77.
14
67
68
Tame, s. 92.
Tame, s. 250.
22
Z tym, e oddziaywanie sztuki polega na zaraaniu uczuciami, polemizowao wielu pniejszych artystw i estetykw, m.in. psycholog Lew Wygotski. Jego zdaniem, bdno tej koncepcji
odsoni sam Tostoj, gdy stara si konsekwentnie utrzyma wasne konkluzje. Wygotski pisa: Jako
ilustracj swej teorii zestawia on [Tostoj E.C.] dwa wraenia artystyczne: jedno jakie wywar na
nim piew wielkiego korowodu bab sawicych wychodzc za m jego crk, i drugie jakie
wzbudzia w nim gra znakomitego muzyka wykonujcego sonat Beethovena opus 101. W piewie
bab wyraao si tak zdecydowane uczucie radoci, dziarskoci i energii, e mimo woli zarazio samego pisarza, tak e powrci do domu rzeki i wesoy. Z tego te powodu pie bab uzna za prawdziw sztuk, ktra przekazuje okrelone i silne uczucie, a poniewa drugie wraenie byo zupenie
pozbawione tego charakteru, gotw by uzna, e sonata Beethovena stanowi jedynie nieudana prb
twrcz, nie zawierajc adnego okrelonego uczucia i dlatego niczym si nie wyrniajc. Ju
choby ten przykad uwidacznia, do jak absurdalnych wnioskw musi doj badacz oceniajcy sztuk
zgodnie z kryterium zaraania(L. Wygotski, Psychologia sztuki, tum. M. Zagrska, Wydawnictwo Literackie, Krakw 1980, s. 332). Zdaniem Edwarda Abramowskiego, bd, ktry popeni Tostoj, nie opierajc si na piknie w definiowaniu sztuki, narazi jego tezy na fataln nieciso. Jeli
przyjrzymy si okreleniu Tostoja, e sztuka jest tym, co celowo zespala ludzi uczuciem, zrozumiemy, e pojcie sztuki rozpywa si na wiele zjawisk, ktre ze sztuk nie maj nic wsplnego. I nie
wiadomo ju, o czym mowa, gdy uywane jest pojcie sztuki (E. Abramowski, Co to jest sztuka?
(Z powodu rozprawy L. Tostoja: Czto takoje iskusstwo?, [w:] L. Tostoj, Co to jest sztuka?, wyd.
cyt., s. 355423).
21
69
70
71
Jak powiedzielimy, Tostoj wymienia powieci Dostojewskiego jako reprezentatywne dla prawdziwej sztuki. Dostojewski o Tostoju rwnie wypowiada
si w sposb raczej przychylny. Moe nie stawia go tak wysoko jak Puszkina, ale
dostrzega i docenia jego talent prozatorski. W licie do K. D. Aczewskiej Dostojewski pisa: [] doszedem do wniosku, e pisarz prozaik [] musi arcydokadnie zna odtwarzan rzeczywisto. U nas, moim zdaniem, tylko jeden pisarz moe
si tym poszczyci hrabia Lew Tostoj29. Rnili si jednak znaczco w kwestii
tego, czym jest sztuka i jak naley j uprawia, ale naley pamita, e Tostoj piszcy rozpraw Co to jest sztuka to ju jak podkrelaj badacze jego twrczoci
pny Tostoj, prorok, aposto, religijny anarchista, ktry swojej wizji wiata chce
podporzdkowa take sztuk. To dlatego odrzuca definicj sztuki opart na piknie, a na jego miejscu stawia zaraliwo. Chce, by zaraaa przede wszystkim ideami Chrystusowymi, obowizkiem niesprzeciwiania si zu, chce z niej uczyni
narzdzie swojej duchowej walki. Dostojewski, przeciwnie, rozumie, e relacja
sztuki i rzeczywistoci, pikna i czowieka, ktry go dowiadcza, jest bardziej
skomplikowana, e nie mona tego zmierzy, ani nawet dokadnie opisa. Jest jednak przekonany, e pikno to warunek konieczny naszego ycia, bez niego nikt nie
chciaby duej y. Dlatego nie mona stawia przed sztuk wymogu uytecznoci
sztuka jest uyteczna, ba, jest konieczna do ycia, ale nie da si jej zaprzc do
usugiwania jakiej idei, nie mona jej tak uywa, bo przestanie wtedy by sztuk.
28
Tame, s. 281.
F. Dostojewski, List do K. D. Aczewskiej z 9 kwietnia 1876 r., [w:] tene, O literaturze i
sztuce, wyd. cyt., s. 331.
29
72
30
73
13) Tostoj L., Co to jest sztuka?, tum. M. Leniewska, Wydawnictwo Literackie, Krakw 1980.
14) Wygotski L., Psychologia sztuki, tum. M. Zagrska, Wydawnictwo Literackie, Krakw 1980.
SUMMARY
74