You are on page 1of 17

Marek Ratajczak

Ekonomia jako nauka


Uwagi wstpne
Celem opracowania jest zaprezentowanie najistotniejszych, zdaniem autora, wtkw
dyskusji na temat ekonomii jako nauki wraz z prb bardzo skrtowego scharakteryzowania
historycznych korzeni wspczesnej ekonomii, w celu ukazania rde wielu trwajcych do
dzi sporw i podziaw.
Ekonomia jest elementem nauk spoecznych, ktre to nauki, wraz z naukami
przyrodniczymi, tworz trzon nauk empirycznych1. Nie jest zreszt dzieem przypadku, e to
rozwj nauk przyrodniczych, a w tym fizyki, biologii i medycyny odegra istotn rol w
wyodrbnieniu si ekonomii jako nauki. Albowiem obserwacje i odkrycia zwizane z
funkcjonowaniem wiata przyrody oraz organizmu ludzkiego (na przykad obieg krwi)
stanowiy zacht i przesank do doszukiwania si pewnych prawidowoci w tym, co dzi
nazywamy yciem gospodarczym. Warto zauway, e nalecy do wsptwrcw ekonomii
jako nauki Franois Quesnay, czoowa posta fizjokratyzmu oraz William Petty, gwny
reprezentant

angielskiej

ekonomii

preklasycznej,

byli

lekarzami,

ktrzy

swoje

zainteresowania rozszerzyli na wiat ekonomii.


Oczywicie bliskoci nauk spoecznych, a w tym ekonomii z naukami przyrodniczymi
nie mona traktowa jako tosamoci. Nauki spoeczne maj do czynienia z wiksz
zoonoci badanych zjawisk, ograniczonymi moliwociami stosowania cisych metod
bada, odwouj si czsto do uywania potocznego jzyka i - co zreszt jest rdem
niekiedy bardzo zdecydowanej krytyki tych nauk, a nawet stanowi podstaw podwaania ich
naukowoci maj ograniczone moliwoci dochodzenia do w peni obiektywnych ustale2.
Specyfika nauk spoecznych a w tym ekonomii, wynika w znacznej mierze z roli
uwarunkowa historycznych i ludzkiej woli oraz wiadomoci.
Nauki spoeczne, a w tym ekonomia s niekiedy identyfikowane z naukami
idiograficznymi, czyli opisowymi, a nauki przyrodnicze z nomotetycznymi, czyli
formuujcymi prawa. Taka klasyfikacja moe budzi jednak istotne wtpliwoci. Albowiem
w naukach przyrodniczych znaczc rol odgrywaj elementy opisu (na przykad w
1

O podziale nauk na empiryczne, czy te empiryczno-indukcyjne i aprioryczne lub aprioryczno-dedukcyjne


patrz: Z. Hajduk, Oglna metodologia nauk, Wydawnictwo KUL, Lublin 2005, s. 183-185.
2
Por. K. Zimniewicz, Kilka refleksji na temat hipotez w naukach o zarzdzaniu, w: M. Sawiska (red.),
Podstawy metodologiczne prac doktorskich w naukach ekonomicznych, Wydawnictwo Akademii Ekonomicznej
w Poznaniu, Pozna 2005, s.154-156 oraz S. Stachak, Podstawy metodologii nauk ekonomicznych, Ksika i
Wiedza, Warszawa 2006, s.50.

geografii), a w ekonomii konstruuje si prawa. Typowa dla ekonomii zmienno przedmiotu


analizy w wymiarze czasowym i przestrzennym nie oznacza, e nie mona formuowa
pewnych wnioskw o charakterze praw, ktre maj walor uniwersalny, czego przykadem jest
prawo popytu i poday3.

Historyczne pocztki ekonomii jako nauki


Pocztkw ekonomii jako nauki, w dzisiejszym tego sowa znaczeniu, upatruje si w
rnych szkoach, czy koncepcjach. Niektrzy skonni s owych rde doszukiwa si ju w
zapocztkowanym w szesnastym wieku merkantylizmie zwanym te kapitalizmem
kupieckim, z ktrym wi si midzy innymi pocztki teorii ilociowej pienidza. Inni
znawcy historii myli ekonomicznej, zwracajc uwag na w istocie rzeczy mao naukowy
charakter

merkantylizmu

osiemnastowiecznym

uwaaj,

fizjokratyzmie.

e
To

pocztki
bowiem

wspczesnej

ekonomii

fizjokraci

przedstawili

tkwi

pierwsz

rzeczywicie kompleksow wizj regu funkcjonowania gospodarki, a okrelone przez nich


trzy filary tak zwanego porzdku naturalnego, czyli wolno osobista, wolno gospodarcza i
poszanowanie praw wasnoci, to w gruncie rzeczy fundamenty, na ktrych do dzi opiera si
gospodarka rynkowa. To take fizjokraci pierwsi a tak zdecydowanie pisali o istnieniu
pewnych obiektywnych praw zwanych przez nich prawami natury, a ktre dzi okrelamy
mianem praw ekonomicznych.
Znaczcy wkad do narodzin ekonomii wnieli take przedstawiciele tak zwanej
ekonomii preklasycznej. Byli oni konsekwentnymi zwolennikami liberalizmu ekonomicznego
i obiektywizmu praw rzdzcych gospodark. Zaliczany do tego grona David Hume jest
midzy innymi kojarzony z

tak zwan gilotyn Humea, ktra odgrywa istotn rol w

dyskusjach o podejciu pozytywnym i normatywnym w nauce.


Wikszo historykw myli ekonomicznej pocztkw wspczesnej ekonomii
upatruje w angielskiej ekonomii klasycznej, zwanej te angielsk ekonomi polityczn, z
Adamem Smithem na czele, ktry w swym podstawowym dziele Badania nad natur i
przyczynami bogactwa narodw wydanym w 1776 r., pokazuje, jak synna niewidzialna
rka doprowadza do tego, e poszczeglne podmioty gospodarcze dc do zaspokojenia
wasnych potrzeb i kierujc si dz zysku, ostatecznie oferuj na rynku to, co suy
zaspokojeniu potrzeb innych ludzi. To rwnie u A. Smitha pojawia si przywoywana do
dzi wizja pastwa w roli tak zwanego stra nocnego, czyli kogo, kto dba o ad, porzdek,

O dyskusyjnoci podziau nauk na idiograficzne i nomotetyczne patrz: A. Grobler, Metodologia nauk,


Wydawnictwo Aureus Wydawnictwo Znak, Krakw 2006, s.250-251.

bezpieczestwo, ale kto nie ingeruje w to wszystko, co powinno by rozstrzygnite poprzez


gr si popytu i poday.
Take inni przedstawiciele angielskiej ekonomii klasycznej, a zwaszcza Dawid
Ricardo, zapocztkowali wiele, kontynuowanych do dzi wtkw ekonomii. W przypadku D.
Ricardo warto przypomnie jego rol z punktu widzenia rozwoju teorii handlu
midzynarodowego (zasada kosztw komparatywnych), czy te tak zwan ekwiwalentno
ricardiask, zgodnie z ktr zwikszenie wydatkw publicznych miaoby prowadzi do
ograniczenia wydatkw sektora prywatnego. Ten ostatni problem odgrywa do dzi bardzo
istotn rol we wszystkich rozwaaniach dotyczcych zasadnoci aktywnej polityki
gospodarczej pastwa, a zwaszcza wczania si pastwa do gospodarki poprzez sfer
wydatkw budetowych, a szczeglnie tak zwanych zakupw.
Z kolei Jean Baptiste Say znany jest przede wszystkim jako autor prawa rynkw
sprowadzajcego si do stwierdzenia, e w gospodarce kapitalistycznej nie jest moliwa
nadprodukcja jako zjawisko trwae i pogbiajce si, gdy kady akt produkcji zawsze
wytwarza efektywny popyt niezbdny do nabycia produktu.
Wrd czoowych postaci ekonomii klasycznej na uwag zasuguj te Thomas
Malthus oraz John Stuart Mill. Pierwszy sformuowa katastroficzn wizj niedostatkw
ywnoci niezbdnej dla rosncej w szybkim tempie liczby ludnoci. I cho na szczcie
wizje Malthusa nie sprawdziy si, a w kadym bd razie nie jako zjawisko globalne, to
niewtpliwie jest to pocztek dyskusji o ekologicznym wymiarze gospodarowania oraz
zjawiskach demograficznych.
W przekonaniu J.S. Milla sfera produkcji oparta jest na obiektywnych prawach,
podczas gdy sfera podziau ksztatowana jest przez reguy stanowione przez ludzi. Pogld ten
mona interpretowa jako zwrcenie uwagi na przynajmniej w czci stanowiony charakter
praw podziau, co mona traktowa jako pocztek rozwaa o idei redystrybucji dochodw.
Wspomnie take naley, e J.S. Mill znany jest nie tylko ze swych pogldw
ekonomicznych, ale take istotnego wkadu do dyskusji o demokracji przedstawicielskiej.
Uwaany jest take za jednego z prekursorw tak zwanego liberalizmu socjalnego.
W ekonomii pojawianie si i rozwj rnych koncepcji, czy te teorii, prdzej czy
pniej prowadzi do powstania koncepcji krytycznych, a zarazem konkurencyjnych. W
odniesieniu do ekonomii klasycznej ju na przeomie XVIII i XIX wiekw taka krytyka
pojawia si ze strony Simonde de Sismondiego, niemieckiej szkoy narodowej z Adamem
Mullerem na czele oraz starszej szkoy historycznej z Wilhelmem Roescherem, ktrej

kontynuatork bya modsza szkoa historyczna kojarzona gwnie z Wernerem Sombartem i


Maxem Weberem.
Sismondi przede wszystkim zaatakowa ide uniwersalizmu ustale ekonomii
klasycznej z punktu widzenia rnic w poziomie rozwoju poszczeglnych gospodarek. W
jego przekonaniu ustalenia ekonomii klasycznej, a zwaszcza idee wolnego rynku i penego
liberalizmu byy prawidowe w odniesieniu do krajw bogatych, a nie krajw o niskim
poziomie rozwoju. To wanie od Sismondiego zacz si trwajcy do dzi spr o
uniwersalizm ekonomii, ktrego wspczesn wersj jest dyskusja o globalizacji.
Z kolei niemiecka szkoa narodowa i szkoa historyczna zakwestionoway w
szczeglnoci zasadno odwoywania w analizach ekonomicznych do idei abstrakcji. W
przekonaniu przedstawicieli tych szk, ekonomia jest nauk bezwzgldnie historyczn i
empiryczn. Abstrakcja prowadzi do rozwaa o charakterze kosmopolitycznym (o
wszystkich czyli o nikim, wszdzie czyli nigdzie). To od tych szk rozpocz si trwajcy do
dzi i omawiany szerzej w dalszej czci opracowania podzia na nurt pozytywistyczno
dedukcyjny i historycystyczno empiryczny w ekonomii.
Piszc o krytyce ekonomii klasycznej, istotnej take za punktu widzenia rozwoju
wspczesnej ekonomii, trzeba wspomnie o tak zwanym socjalizmie utopijnym z Saint
Simonem, Charlesem Fourriem i Robertem Owenem na czele oraz o Karolu Marksie. Bya to
krytyka przede wszystkim pewnej, traktowanej jak w zasadzie danej raz na zawsze, wizji
stosunkw spoecznych. lady, czy elementy rozumowania typowe dla socjalistw utopijnych
i K. Marksa znajdziemy we wspczesnych odmianach tak zwanej ekonomii radykalnej,
ktrej przedstawiciele s szczeglnie aktywni w krytykowaniu tego, co okrelane jest
niekiedy mianem kapitalizmu korporacyjnego.
Ostatnie dziesiciolecia dziewitnastego wieku odegray niezwykle istotn rol z
punktu widzenia rozwoju ekonomii. To wtedy powstay trzy szkoy, ktre stanowi
fundament dominujcej czci wspczesnej ekonomi. Byy to: szkoa austriacka zwana te
psychologiczn, szkoa lozaska, czyli inaczej matematyczna i szkoa anglo-amerykaska,
najczciej okrelana mianem neoklasycznej.
Idea uytecznoci, suwerennoci konsumenta i rynku, ktry najlepiej suy
zaspokajaniu potrzeb jednostki, to kwintesencja pogldw szkoy austriackiej z Carlem
Mengerem i Fridrichem Wiserem na czele. To rwnie szkole austriackiej zawdziczamy
wprowadzenie do

ekonomii fundamentalnej dla analiz efektywnoci idei kosztu

alternatywnego oraz nowe spojrzenie na procent jako rekompensat z tytuu odroczenia w


czasie dostpu do uytecznoci.

Aby zrozumie jak rol odegrao powstanie szkoy matematycznej naley


wspomnie, e dopiero w 1969 roku, a wic 68 lat po ich pierwszym przyznaniu, pula nagrd
Nobla zostaa wzbogacona o nagrod z ekonomii4. Brak nagrody Nobla z ekonomii na licie
pierwotnie przewidzianej przez samego fundatora nie by dzieem przypadku. W okresie, gdy
Alfred Nobel ustanawia nagrody, ekonomia nie bya uwaana za tak sam nauk, jak nauki
przyrodnicze. Wynikao to midzy innymi z tego, e nie speniaa kryterium naukowoci
jakim byo wykorzystywanie matematyki, traktowanej jako swego rodzaju uniwersalny jzyk
nauki. Reprezentanci szkoy lozaskiej byli jednak przekonani, e ekonomia moe speni
owe kryterium. Niezbdne do tego byo odejcie od analiz w kategoriach przyczynowo
skutkowych na rzecz typowego dla matematyki ujcia funkcyjnego oraz skoncentrowanie si
na analizie zjawisk mierzalnych. Tak moliwo stwarzao ograniczenie si do analizy
stosunkw wymiany (rzecz rzecz), co zdaniem Leona Walrasa miao by przedmiotem tak
zwanej ekonomii czystej. L. Walras jest jednak przede wszystkim znany jako twrca teorii
rwnowagi oglnej, ktra niekiedy jest traktowana jako sformalizowana wersja prawa Saya i
swoista gloryfikacja idei samoregulacji rynkowej.
Powstanie szkoy matematycznej jest o tyle wane, e oprcz zasygnalizowanych
powyej osigni teoretycznych, stworzya ona podwaliny dla caej wspczesnej ekonomii
matematycznej. To rwnie wraz z powstaniem szkoy matematycznej rozpocza si
trwajca do dzi dyskusja o roli matematyki w badaniach ekonomicznych.
Doceniajc osignicia zarwno szkoy lozaskiej, jak i szkoy austriackiej naley
jednak uzna, e szczegln rol z punktu widzenia wspczesnej ekonomii, odegraa szkoa
anglo amerykaska, najczciej okrelana mianem neoklasycznej, z Alfredem Marshallem
na czele. Warto przy tym zwrci uwag na tytu najbardziej znanej pracy A. Marshalla
Zasady ekonomiki, ktry odzwierciedla wiadome zerwanie z wczeniejsz tradycj, ktrej
wyrazem byo pojawianie si w tytuach prac ekonomicznych okrelenia ekonomia
polityczna. A. Marshall punkt cikoci analizy ekonomicznej przenosi na sfer
mikroekonomiczn. Zjawiska makroekonomiczne s zbiorem zjawisk mikroekonomicznych i
to zrozumienie tych ostatnich stanowi klucz do zrozumienia funkcjonowania gospodarki.
Generalnie reprezentanci szkoy neoklasycznej nie widz potrzeby odrbnej analizy
makroekonomicznej, ktrej odrodzenie nastpio dopiero wraz z publikacjami Johna
Maynarda Keynesa.

Nadmieni naley, e w rzeczywistoci jest to Nagroda Banku Szwecji w dziedzinie nauk ekonomicznych
pamici Alfreda Nobla. Spadkobiercy Alfreda Nobla nie dopuszczaj bowiem adnych uzupenie listy
pierwotnie ustalonej.

Analizy A. Marshalla i innych przedstawicieli szkoy neoklasycznej pozwalaj na


okrelenie pewnego generalnego modelu gospodarki rynkowej, ktry akceptowany jest do
dzi przez wikszo ekonomistw. W modelu tym, fundamentem ycia ekonomicznego s
mikroekonomiczne decyzje konsumentw i producentw. Dziki elastycznoci szeroko
rozumianych cen (cen s take pace i stopy procentowe) i zgodnie z reguami prawa popytu
i poday, rynek jest w stanie zapewni rwnowag take w skali makroekonomicznej. W
modelu gospodarki rynkowej wywodzcym si z tradycji neoklasycznej zakcenia w
dziaaniu rynku maj charakter egzogeniczny, czyli zewntrzny. Oznacza to, e jeli w
praktyce dostrzegamy zjawiska, ktre zdaj si zaprzecza tezie o penej zdolnoci rynku do
samoregulacji, to nie jest to wiadectwem zego dziaania rynku, tylko wyrazem zakce w
funkcjonowaniu mechanizmu rynkowego majcych swoje rdo poza rynkiem, na przykad
w dziaaniach pastwa.
Pewnym bardziej uzupenieniem ni zakwestionowaniem wizji gospodarki rynkowej
uksztatowanej w ramach ekonomii neoklasycznej s: ekonomia dobrobytu kojarzona przede
wszystkim z Arturem Pigou oraz teorie niedoskonaej i monopolistycznej konkurencji.
Ekonomia dobrobytu miaa stanowi swoiste uzupenienie modelu neoklasycznego
okrelonego przez A. Pigou mianem ekonomii cen, w ktrym to modelu w zasadzie nie
wystpuje jako odrbna kwestia sprawa podziau bogactwa i jego wpywu na dobrobyt
spoeczny. A. Pigou by przekonany, e pewne elementy redystrybucji dochodw
realizowanej poprzez sfer dochodw i wydatkw pastwa mog przyczyni si do wzrostu
dobrobytu, nawet przy niezmienionej absolutnej wielkoci tak zwanej dywidendy narodowej,
bdcej pierwowzorem dzisiejszego dochodu narodowego. A. Pigou mia przy tym pen
wiadomo tego, e nadmierna aktywno pastwa zwizana z redystrybucj dochodw
moe zagrozi temu, co wspczenie okrelamy mianem wzrostu gospodarczego. W
pewnych granicach, korygowanie przez pastwo nastpstw pierwotnego podziau dochodw
uwaa jednak za konieczne dla osignicia pokoju socjalnego.
Take bardziej uzupenieniem ni odrzuceniem, czy radykaln krytyk ekonomii
neoklasycznej s koncepcje reprezentantw teorii niedoskonaej i monopolistycznej
konkurencji. Dla reprezentantw teorii niedoskonaej i monopolistycznej konkurencji
rzeczywisto gospodarcza jest daleka od powszechnoci doskonaej konkurencji i rzadkoci
monopolu. Brak powszechnoci konkurencji doskonaej wynika midzy innymi z
specyficznoci i unikalnoci zasobw (na wszystkie te kwestie zwrci uwag Piero Sraffa).
Zdaniem przedstawicieli teorii niedoskonaej i monopolistycznej konkurencji moliwe s
rne stany porednie takie, jak na przykad oligopol, a monopol moe by zarwno po

stronie producenta - dostawcy, jak i konsumenta - odbiorcy (tak zwany monopson, ktre to
pojcie wprowadzia Joan Robinson). Monopol dla przedstawicieli teorii niedoskonaej i
monopolistycznej konkurencji jest zjawiskiem znacznie bardziej zoonym ni to
prezentowano we wczeniejszych analizach. Monopol pozwala midzy innymi na
rnicowanie odbiorcw (dyskryminacja cenowa) tudzie nie wyklucza konkurencji
(konkurencja monopolistyczna, pojcie wprowadzone przez Edwarda Chamberlina).
Wszystkie zjawiska opisane przez przedstawicieli teorii niedoskonaej i monopolistycznej
konkurencji odgrywaj istotn rol we wspczesnej ekonomii, a zwaszcza w koncepcjach
dotyczcych funkcjonowania przedsibiorstw.
Reakcj na rozwj w kocu dziewitnastego wieku zwaszcza szkoy angloamerykaskiej byo powstanie i rozwj instytucjonalizmu, nowej wersji szkoy historycznej
(wspomnianej wczeniej tak zwanej modszej szkoy historycznej), ewolucjonizmu oraz - i
przede wszystkim - keynesizmu.
Instytucjonalizm, kojarzony gownie z Thorsteinem Veblenem oraz Johnem
Commonsem, ostrze swej krytyki skoncentrowa na szkole neoklasycznej, ktra zacza
zyskiwa status ortodoksji ekonomicznej i ktra do dzi stanowi fundament wspczesnej
ekonomii gwnego nurtu, ktrej gwnymi ogniwami s monetaryzm, nowa ekonomia
klasyczna, szkoa realnego cyklu koniunkturalnego oraz ekonomia poday, a take pewne
odmiany wspczesnego keynesizmu, a zwaszcza neokeynesizm. Instytucjonalici, w
najwikszym uproszczeniu, zarzucili ekonomii neoklasycznej ale take szkole austriackiej i
matematycznej oderwanie od rzeczywistoci poprzez cakowit sterylno instytucjonaln
rozwaa i przyjcie bdnej wizji czowieka, jako homo oeconomicus zamiast homo
sociologicus. To od instytucjonalizmu rozpocz si trwajcy do dzi spr o niezbdno
wczania do analiz ekonomicznych aspektw socjologicznych, czy wrcz psychologicznych.
Prb godzenia wspczesnej ekonomii gwnego nurtu z postulatami instytucjonalizmu jest
tak zwana nowa ekonomia instytucjonalna. W przeciwiestwie do pierwotnego i
stanowicego jego wspczesn kontynuacj tak zwanego starego, czy te tradycyjnego
instytucjonalizmu, nowa ekonomia instytucjonalna nastawia si nie na radykaln krytyk ale
modyfikacj i uzupenianie dominujcej we wspczesnej ekonomii tradycji neoklasycznej.
Ewolucjonizm zwizany jest przede wszystkim z osob Josepha Schumpetera, ktry
postrzega kapitalizm jako ustrj podlegajcy ewolucyjnym zmianom i ktry szczegln
uwag przywiza do innowacji, dostrzegajc zagroenia dla ich kreacji zarwno w rozwoju
duych firm, jak i biurokracji pastwa.

Najwikszym wyzwaniem dla ekonomii neoklasycznej, okazao si jednak powstanie


keynesizmu. Czoowa praca Johna Maynarda Keynesa Oglna teoria zatrudnienia, procentu i
pienidza ukazaa si w 1936 roku, a wic w okresie do powszechnego powanego
zwtpienia, pod wpywem wielkiego kryzysu z przeomu lat dwudziestych i trzydziestych, w
t wizj gospodarki rynkowej, ktr utrwalia ekonomia neoklasyczna. J.M. Keynes w swej
koncepcji zaproponowa ide czenia rynku jako podstawowego mechanizmu regulacyjnego,
ale jednak raz po raz zawodnego, z aktywnoci pastwa. Pastwo poprzez aktywn polityk
makroekonomiczn powinno wspiera i uzupenia rynek, chronic gospodark przed
niebezpieczestwem rwnowagi przy niepenym wykorzystaniu czynnikw produkcji. Tak
wic, w przeciwiestwie do neoklasykw, zakcenia w dziaaniu rynku w modelu J. M.
Keynesa mog mie take endogeniczny charakter, a pastwo nie powinno ogranicza si do
wywodzcej si od A. Smitha roli stra nocnego. Koncepcja J. M. Keynesa staa si
podbudow idei interwencjonizmu i w pierwszych mniej wicej trzydziestu latach po drugiej
wojnie wiatowej zdominowaa zarwno teori ekonomii, jak i polityk makroekonomiczn
wielu pastw.
Dzi popularno J.M. Keynesa i keynesizmu jest znacznie mniejsza, cho nadal rne
jego odmiany s istotnym ogniwem wspczesnej ekonomii. W ograniczeniu znaczenia
keynesizmu istotn rol odegraa tak zwana rewolucja neoliberalna z lat siedemdziesitych i
osiemdziesitych dwudziestego wieku, kiedy to pod wpywem midzy innymi takich zjawisk
jak stagflacja i slumpflacja na plan pierwszy w ekonomii wyszli zwolennicy idei swoistego
powrotu do korzeni gospodarki rynkowej, w wizji nawizujcej do tradycji neoklasycznej.
Dokadna definicja neoliberalizmu nie jest prosta. Na gruncie ekonomii w pewnym
uproszczeniu - mona go identyfikowa z trzonem ekonomii gwnego nurtu. Pewn rol w
neoliberalizmie, zwaszcza z punktu widzenia dyskusji o konkretnych rozwizaniach
ustrojowych, odgrywaj wspczeni kontynuatorzy ordoliberalizmu, ktry swymi korzeniami
siga Niemiec z lat trzydziestych dwudziestego wieku, a w ramach ktrego idea niewidzialnej
rki i rynku jako bezwzgldnie podstawowego regulatora ycia ekonomicznego czona jest z
akceptacj respektowania przez wszystkie podmioty okrelonego porzdku prawnego,
uwzgldniajcego reguy i cele ycia spoecznego. Wyrazem ordoliberalizmu staa si
koncepcja spoecznej gospodarki rynkowej.
Podsumowujc dyskusj o historycznych korzeniach ekonomii zauway naley, e
okres po drugiej wojnie wiatowej umownie utosamiany z rozwojem wspczesnej myli
ekonomicznej nie przynis rewolucyjnych zmian, co oczywicie nie znaczy braku istotnych
nowych koncepcji, czy teorii. W jakiej mierze jednak wspczesna ekonomia tkwi nadal w

okowach podziaw i sporw, tudzie zaoe metodologicznych wywodzcych si z tradycji


przedwojennej , a nawet dziewitnastowiecznej5.

Jak rozumie i jak uprawia wspczenie ekonomi?


Dyskusja na temat wspczesnej ekonomii jako nauki nie jest atwa z kilku powodw.
Po pierwsze, nie ma jednej powszechnie akceptowanej definicji ekonomii. Wystarczy zajrze
do funkcjonujcych na rynku podrcznikw ekonomii by przekona si, e ich autorzy
niekiedy do odmiennie interpretuj zakres uprawianej przez siebie nauki. Dwa gwne
podejcia w definiowaniu ekonomii, to nurt odwoujcy si do tradycji wywodzcej si z
ekonomii klasycznej i sformuowa uytych w tytule fundamentalnego dziea Adama Smitha.
Nurt w definiowaniu ekonomii odwoujcy si do tej wanie tradycji mona okreli mianem
zakresowego, czyli takiego, ktry stara si (cho w rny sposb przez rnych autorw)
okreli granice tego, czym powinna zajmowa si ekonomia. Pocztki drugiego nurtu w
definiowaniu ekonomii zwizane s z osob Lionela Robbinsa i jego okreleniem ekonomii
jako nauki, ktra bada postpowanie czowieka jako stosunek midzy celami a
ograniczonymi rodkami, dajcymi si stosowa w rny sposb6. Ta definicja naley do
nurtu, ktry mona okreli mianem esencjonalnego i stara si okreli istot faktw, ktre
maj charakter ekonomiczny.
W niniejszym opracowaniu przyjmujemy, e ekonomia to nauka, ktrej przedmiotem
bada jest produkcja, podzia, wymiana i konsumpcja dbr (zarwno majcych wymiar
materialny, jak i niematerialny). Ustalenia ekonomii jako nauki przyjmuj w swej najwyszej
formie posta praw. Oczywicie u podstaw wszystkich faktw i zdarze ekonomicznych jest
czowiek i to, co determinuje jego zachowania, a co ma rdo zarwno w indywidualnej
hierarchii wartoci i potrzeb, jak i wynika z oddziaywania otoczenia spoecznego.
Drugi powd, dla ktrego rozwaania o naukowym wymiarze ekonomii nie nale do
atwych zada, wie si z wyranym i trwajcym zwaszcza od momentu powstania
prezentowanych wczeniej szk, historycznej z jednej strony, a szkoy lozaskiej, czy te
inaczej matematycznej z drugiej, podziaem wrd ekonomistw na tych, ktrzy zaliczaj si
do nurtu pozytywistyczno - dedukcyjnego i tych, ktrych mona okreli jako reprezentantw

Przegld najwaniejszych ogniw wspczesnej ekonomii wraz z prezentacj ich historycznych korzeni zawarty
jest miedzy innymi w: M. Ratajczak (red.), Wspczesne teorie ekonomiczne, Wydawnictwo Akademii
Ekonomicznej w Poznaniu, Pozna 2007.
6
Cyt. za: A. Glapiski, Meandry historii ekonomii. Midzy matematyk a poezj, Szkoa Gwna Handlowa,
Warszawa 2006, s.24. Z tej samej pracy zaczerpnito ide dwch podej do definiowania ekonomii (s. 23-24)

nurtu historycystyczno empirycznego7. Ci pierwsi, staraj si uczyni z ekonomii nauk,


ktra mogaby speni wymogi zblione do tych, ktre dotycz nauk formalnych okrelanych
te mianem dedukcyjnych lub apriorycznych. Najlepszymi przykadami takich nauk s
matematyka i logika. W naukach tych, centraln rol peni twierdzenia dowodzone w drodze
dedukcyjnej i ktre udowodnione s bezwzgldnie prawdziwe. Typowe dla nurtu
pozytywistyczno dedukcyjnego w ekonomii jest bardzo daleko idce odwoywanie si do
wykorzystania matematyki. W skrajnej wersji matematyka staje si nie narzdziem analizy,
ale wrcz kryterium selekcji tego, co zasuguje na miano problemu naukowego, oraz
ostatecznym

narzdziem

weryfikacji

poprawnoci

zrealizowanych

bada8.

Nurt

pozytywistyczno dedukcyjny w ekonomii jest identyfikowany z rozwojem teorii


formalistycznych, w swej najczystszej postaci bdcych zbiorem teorematw takich, jak
teoremat nieefektywnoci pastwa w ramach nowej ekonomii, czy te makroekonomii
klasycznej9. To wanie przedstawiciele nurtu pozytywistyczno dedukcyjnego dominuj we
wspczesnej ekonomii akademickiej, przy czym chodzi tu nie tyle o dominacj ilociow, co
dominacj rozumian jak okrelenie pewnego standardu, czy te ideau naukowoci.
Wyrazem tego jest znaczna cz uwaanych za najbardziej prestiowe czasopism z zakresu
teorii ekonomii, ktre niewiele si niekiedy rni od czasopism powiconych matematyce.
Stopie formalizacji wywodw przedstawicieli nurtu pozytywistyczno dedukcyjnego jest
nierzadko porwnywalny, a nawet przekracza, to, co realizowane jest w obrbie nauk
przyrodniczych, takich, jak fizyka.
Z kolei nurt historycystyczno empiryczny koncentruje si na tym wszystkim, co
zwizane jest z przynalenoci ekonomii do nauk spoecznych w ramach nauk empirycznych
bd indukcyjnych, czy te aposteriorycznych. W naukach empirycznych fakty s zarwno
rdem, ktre pozwala na ewentualne okrelenie jakiego prawa, jak i podstaw jego
weryfikacji. W nurcie historycystyczno empirycznym matematyka jest tylko jednym z
narzdzi. Charakterystycznymi dla tego nurtu s take mniejsza rola swoistej troski o
formaln elegancj wywodw oraz denia do modelowego ujcia analizowanych zjawisk. Ze
strony nurtu pozytywistyczno dedukcyjnego pod adresem reprezentantw nurtu
historycystyczno empirycznego wysuwane s zarzuty o niedostatecznie naukowym
charakterze wywodw.

Ibidem, s.27-28
Por. T. Mayer, Prawda kontra precyzja w ekonomii, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa1996, s. 43.
9
Przeciwiestwem teorii formalistycznych s, zdaniem Thomasa Mayera, teorie empiryczno-naukowe. Patrz: T.
Mayer, op.cit., s.43.
8

10

W tle sporu midzy dwoma zarysowanymi nurtami w ekonomii jest take dyskusja o
tym, czy i na ile ekonomia moe mie wymiar pozytywny, a nie normatywny. Przypomnijmy,
e zgodnie z tak zwan gilotyn Humea podejcia pozytywne i normatywne mona opisa
poprzez pary rwnowanych antonimw10. I tak podejcie pozytywne to: jest, fakty,
obiektywne, opisowe, nauka, prawdziwe/faszywe. Podejcie normatywne to: powinno,
wartoci, subiektywne, zalecajce, sztuka, dobry/zy. Zauwamy, e sowo nauka w ramach
gilotyny Humea jest przypisane do obszaru podejcia pozytywnego. Nie tylko na gruncie
ekonomii do dzi cieraj si pogldy z jednej strony bezwzgldnych zwolennikw gilotyny
Humea, ktrzy idea naukowoci wi z jednoznacznym odciciem si od wszelkich sdw
wartociujcych i tych, ktrzy twierdz, e zwaszcza na gruncie nauk spoecznych, do
ktrych zaliczana jest ekonomia, uniknicie wartociowania jest bardzo trudne, jeli nie wrcz
niemoliwe. Zdaniem tych drugich, idea pozytywnoci mona osign tylko za cen
ograniczenia si do analiz odartych z jakiegokolwiek kontekstu historycznego i spoecznego,
a to z kolei prowadzi do wnioskw albo bdnych albo na tyle oglnych, e w praktyce
bezuytecznych.
Wszystkie zaprezentowane dotychczas uwagi odnonie do gwnych sposobw
uprawiania ekonomii jako nauki mona wyrazi w kategoriach kilku fundamentalnych
kwestii. Pierwsza, to pytanie o uniwersalizm ustale, a w tym tego, co okrela si mianem
praw ekonomicznych. Dwa moliwe skrajnie stanowiska w tej materii, to z jednej strony
wizja ekonomii jako nauki ahistorycznej, ktrej ustalenia s tak samo prawdziwe zawsze, jak i
wszdzie. Z drugiej strony, jest to wizja ekonomii jako nauki, w ramach ktrej nie mona
formuowa jakichkolwiek praw, w wyniku zmiennoci czasowej i przestrzennej przedmiotu
bada. Zgodnie z tym punktem widzenia, na gruncie ekonomii mona co najwyej operowa
pojciem tendencji, analogii, prawidowoci ale nie praw, bowiem wszdzie oznacza nigdzie,
a zawsze to w rzeczywistoci tak naprawd nigdy.
Druga kwestia, to spr o rol abstrakcji i dedukcji. I znowu dwa moliwie brzegowe
podejcia, to z jednej strony wizja tak zwanej ekonomii czystej, czyli nauki dcej do ideau
jakim jest niedocigy wzr matematyki jako nauki. Zdaniem przeciwnikw tej wizji
ekonomii troska o precyzj, czy te swoist elegancj i formaln stron wywodw dominuje
w tym wypadku zdecydowanie nad deniem do prawdy w rozumieniu cisych odniesie do
rzeczywistoci i uytecznoci praktycznej uzyskanych wynikw. W kategoriach sporu o rol
abstrakcji i dedukcji drugie moliwe skrajne stanowisko, to sprowadzenie ekonomii do nauki
10

Por. M. Blaug, Metodologia ekonomii, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 1995, s.177 oraz B. Czarny,
Pozytywizm i falsyfikacjonizm a sdy wartociujce w ekonomii, Szkoa Gwna Handlowa, Warszawa 2004, s.
58-73

11

czysto indukcyjnej, w ktrej nie ma miejsca na abstrakcj i ktra stara si jedynie uoglnia
efekty drobiazgowych studiw empirycznych. To podejcie grozi banalizacj bada
naukowych, naduywaniem zasady pars pro toto i poprzestawaniem na tym, co mona
okreli mianem etapu pretoretycznego w nauce.
Trzeci obszar dyskusyjny, to rola matematyki i metod ilociowych niekiedy
sprowadzany do podziau na tak zwany nurt ilociowy i nurt jakociowy w ekonomii. I znowu
dwa skrajne moliwe stanowiska, to z jednej strony wspomniane ju traktowanie matematyki
jako nie narzdzia analiz, ale narzdzia selekcji tego, co zasuguje na miano problemu
naukowego, bo da si przeoy na jzyk matematyki. Po drugiej stronie jest idea
niecelowoci i niemonoci gbszych odwoa do matematyki, jako niezdolnej do
odzwierciedlenia caej zoonoci zjawisk ekonomicznych, a zwaszcza zmian o charakterze
jakociowym. Na gruncie nurtu pozytywistyczno dedukcyjnego funkcjonuje wiele modeli
wzrostu gospodarczego, ktry jest zjawiskiem ilociowym i mierzalnym i rwnoczenie
bardzo skromny jest zakres sformalizowanych analiz rozwoju spoeczno gospodarczego,
ktry ma w znacznej mierze wymiar jakociowy i trudno mierzalny.
Wreszcie kolejny obszar sporw na temat ekonomii jako nauki, to zwizki ekonomii z
innymi naukami spoecznymi. Z jednej strony moliwa jest idea tak zwanej ekonomii czystej,
czyli nauki w peni pozwalajcej na zastosowanie matematyki, a zarazem oczyszczonej z
kontekstu spoecznego. Na drugim biegunie znajduj si skrajni zwolennicy podejcia
holistycznego zgodnie, z ktrym nie mona ekonomii i analiz ekonomicznych oddzieli od
innych nauk spoecznych. Taka wizja bliska bya i jest reprezentantom tak zwanego starego,
czy te tradycyjnego instytucjonalizmu.
I wreszcie chyba najistotniejsz kwesti z punktu widzenia dyskusji o ekonomii jako
nauce, zwaszcza w jej wspczesnym wydaniu, jest pytanie o paradygmat, czyli swego
rodzaju zbir fundamentalnych zaoe, na ktrych oparta jest dana nauka. Z tego punktu
widzenia moemy z jednej strony wyrni tak zwan ekonomi gwnego nurtu, ktra
generalnie odwouje si do paradygmatu sigajcego swoimi korzeniami tradycji ekonomii
klasycznej, a zwaszcza neoklasycznej. Niekiedy, jak ju pisano, zwaszcza w opracowaniach
publicystycznych nurt ten utosamiany jest z tak zwanym neoliberalizmem, cho nie do koca
s to pojcia tosame. Ekonomia gwnego nurtu jest te czasami identyfikowana ze
wspczesn ekonomi ortodoksyjn, co take moe budzi pewne zastrzeenia. Gdyby
chcie si pokusi o telegraficzn prezentacj szczeglnie istotnych dla ekonomii gwnego
nurtu idei, to sprowadzi by je mona do sw: rynek, transakcja, konkurencja, producent,
konsument, racjonalno, samoregulacja. Poza ekonomi gwnego nurtu funkcjonuj

12

reprezentanci rnych szk i prdw wspczesnej ekonomii, ktrzy kwestionuj dominujcy


paradygmat. Problem polega jednak na tym, e adna ze szk alternatywnych, czy te
wspczesnej ekonomii heterodoksyjnej nie potrafi zaproponowa paradygmatu, ktry byby
w stanie sta si realnym konkurentem, czy te alternatyw dla zaoe ekonomii gwnego
nurtu. W efekcie ekonomia alternatywna peni raczej rol niekiedy skutecznego krytyka
saboci ekonomii gwnego nurtu ni rwnorzdnego partnera oferujcego alternatywny
sposb uprawiania ekonomii.
Piszc o gwnych, czy te fundamentalnych kwestiach wicych si z uprawianiem
ekonomii jako nauki wskazywalimy na skrajnie moliwe stanowiska w poszczeglnych
kwestiach. Niestety, jak na razie, nie powiody si prby wypracowania swoistego zotego
rodka syntezujcego zwaszcza podejcie pozytywistyczno - dedukcyjne z historycystyczno
empirycznym11. Zapewne trzeba pogodzi si z tym, e w ekonomii tak, jak i w niektrych
innych naukach, a zwaszcza naukach spoecznych, bd wspistnie rne, niekiedy
odwoujce si do odmiennych paradygmatw koncepcje. Wane byoby jednak aby
akceptacja metodologicznej rnorodnoci w ekonomii i swego rodzaju osobliwoci tej
dyscypliny nie byy interpretowane jako brak potrzeby gbszej refleksji metodologicznej,
gdy to naraa ekonomi i ekonomistw na zarzuty pozostawania na etapie prenaukowym,
czy te trudnoci z samookreleniem naukowym.
Niestety, spotykan saboci opracowa ekonomicznych - i to nawet tych
aspirujcych do miana wnoszcych wkad do rozwoju ekonomii jako nauki - jest
przechodzenie do porzdku dziennego przez autorw nad istotnymi kwestiami, ktre
pozwoliyby odpowiedzie na pytania o to, jaki paradygmat stanowi punkt wyjcia ich
rozwaa i jak wizj ekonomii jako nauki autor(ka) akceptuje? Oczywicie zawsze mona
stwierdzi, e jest si zwolennikiem wszystkich koncepcji po trochu lub adnej w
szczeglnoci, ale czym innym jest idea syntezy, czy wykorzystywania elementw rnych
podej metodologicznych i teorii, czy wrcz wiadomej opozycji wobec nich, a czym innym
swego rodzaju dryf metodologiczno teoretyczny.
Rnica midzy wiadom refleksj metodologiczn i teoretyczn, a dryfem
metodologiczno teoretycznym jest podobna do opisywanej w literaturze z zakresu
zarzdzania rnicy midzy realizowaniem strategii, a dryfem strategicznym. Dryf
metodologiczno teoretyczny polega na przede wszystkim intuicyjnym, zwyczajowym, czy
na zasadzie naladownictwa innych, odwoywaniu si i korzystaniu z ju istniejcego dorobku
w ramach danego obszaru nauki, zarwno w warstwie dokona teoretycznych, jak i
11

Por. A. Glapiski, op. cit, s. 34-35.

13

stosowanych

rozwiza

metodologicznych.

Podobnie

jak

dryf

strategiczny,

dryf

metodologiczno teoretyczny nie wyklucza osigania uzyskiwania pozytywnych efektw, w


tym wypadku w postaci udanej z punktu widzenia na przykad walorw opisowych (w
zakresie zgromadzonego i przeanalizowanego materiau empirycznego) pracy. Tyle tylko, e
autor pracy dotknitej dryfem metodologiczno teoretycznym musi liczy si z tym, e
bdzie bezradny w momencie natrafienia na raf w postaci konfrontacji swoich osigni z
wymogami i zaoeniem konkretnej teorii, czy programu metodologicznego, a w efekcie
moe okaza si, e praca jest co prawda interesujcym studium przypadku, czy przypadkw
tudzie zbiorem faktw, ale niestety nie ma autentycznych walorw pracy naukowej.
Piszc o paradygmacie, czy te paradygmatach wspczesnej ekonomii warto spojrze
na

dyscyplin

naukow

przez

pryzmat

gwnych

wspczesnych

stanowisk

metodologicznych, ktrymi s falsyfikacjonizm kojarzony gownie z Karlem Popperem,


koncepcja rewolucji naukowych Thomasa Kuhma i koncepcja naukowych programw
badawczych Imre Lakatosa. Wyrni mona take instrumentalizm i retoryk, cho trudno
byoby im przypisa rang tak sam, jak wczeniej wymienionym12.
Falsyfikacjonizm, ktry jest szczeglnie popularny w dyskusjach o weryfikacji
naukowoci rnych koncepcji, mia stanowi odpowied na saboci indukcjonizmu, ktry
nie pozwala bezdyskusyjnie uzna danej teorii (formuowanej na bazie obserwacji i
dowiadczenia empirycznego) za prawdziw. Kryterium oceny poprawnoci teorii, majcej
pocztkowo posta hipotez tymczasowych, powinno by jej poddawanie testom
ukierunkowanym nie na potwierdzenie ale podwaenie (falsyfikacj). Im wicej pozytywnych
testw przechodzi dana hipoteza, tym wyszy poziom umocnienia. W dalszym etapie rozwoju
falsyfikacjonizmu pojawio si nowe kryterium oceny, jakim ma by zdolno do
generowania tak zwanych nowych faktw, czyli przewidywania faktw, ktre nie byy
uwzgldniane w trakcie konstruowania danej teorii.
Zdaniem zwolennikw kolejnego stanowiska metodologicznego, koncepcji rewolucji
naukowych, saboci falsyfikacjonizmu jest zaoenie swoistej liniowoci w rozwoju wiedzy,
co pozwala na cige testowanie i umacnianie si lub odrzucanie pewnych koncepcji. Program
metodologiczny rewolucji naukowych oparty jest na idei przeplatania si w rozwoju nauki

12

Gwne stanowiska metodologiczne we wspczesnej nauce s przedmiotem licznych publikacji z zakresu


metodologii nauk oraz prac odnoszcych si konkretnie do metodologii nauk ekonomicznych. W
prezentowanym opracowaniu oparto si na: A. Grobler, op.cit. oraz A. Wojtyna, Ewolucja keynesizmu a gwny
nurt ekonomii, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2000, s.11-59. Warto take zwrci uwag na takie
publiakcje, jak: S. Nowak, Metodologia bada spoecznych, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2007
oraz S. Stachak, op. cit.. Szeroka dyskusja na temat falsyfikacjonizmu i pozytywizmu w ekonomii zawarta jest w
pracy B. Czarnego, op.cit.

14

okresu normalnego rozwoju i rewolucyjnych zmian. W okresach normalnego rozwoju badania


prowadzone s zgodnie z powszechnie przyjtym paradygmatem. Narastanie wtpliwoci, co
do gwnych zaoe dominujcego paradygmatu, prowadzi do kryzysu i zaczynaj si
pojawia hipotezy oparte na zaoeniach nie wynikajcych z tradycyjnego paradygmatu.
Ostatecznie stary paradygmat zostaje odrzucony, czyli dokonuje si swoista rewolucja. Co
jest jednak istotne nie ma gwarancji, e nowy paradygmat jest bezwzgldnie lepszy od
starego, a o jego akceptacji decyduje wola wikszoci badaczy.
Koncepcja naukowych programw badawczych stanowi prb podejcia poredniego
midzy falsyfikacjonizmem, a ide rewolucji naukowych. Zgodnie z t koncepcj badacze
uprawiaj nauk w ramach pewnych programw badawczych akceptowanych take przez
inne osoby zajmujce si podobnymi problemami naukowymi. W kadym programie mona
wydzieli dwie grupy zaoe i zalece. Pierwsza, to tak zwane twarde jdro obejmujce
hipotezy niepodlegajce falsyfikacji tak dugo, jak dugo obowizuje dany program. Druga
grupa, to tak zwany pas ochronny, ktry tworz hipotezy podlegajce modyfikacji w wyniku
pojawiania si faktw niemoliwych do wyjanienia w ramach starych hipotez. Jeli nowe
teorie, w ramach danego programu badawczego, s w stanie potwierdzi wyniki swych
poprzedniczek i jeli te nowe teorie zawieraj wicej ni poprzedniczki testowanych hipotez,
to dany program badawczy mona uzna za postpowy. W przeciwnym razie mamy do
czynienia z programem podlegajcym degeneracji.
Tak, jak ju wczeniej wspomniano powysze, skrtowo przedstawione stanowiska
metodologiczne, stanowi swoist trjc liderw, biorc pod uwag popularno i znaczenie
dla dyskusji o metodologii bada naukowych. Z tej trjcy, na gruncie ekonomii,
najpopularniejsza jest koncepcja naukowych programw badawczych, ktra jest czasami
postrzegana jako mniej rygorystyczna z punktu widzenia stawianych badaczom wymogw ni
koncepcja rewolucji naukowych, a zwaszcza falsyfikacjonizm. W uproszczonej wersji,
koncepcja naukowych programw badawczych pozwala na swoist obron nie podejmowania
pogbionej dyskusji o susznoci, czy naukowej prawdziwoci przyjmowanych zaoe jako
tych, ktre tworz owe twarde jdro danego programu. Niestety nie podejmowanie prb
testowania pewnych zaoe, czy hipotez moe wiadczy o konformizmie badaczy, lub ich
niezdolnoci do przeprowadzenia takich testw, czy te saboci metodologicznej i
traktowaniu pewnych spraw ju nie w kategoriach wspomnianych wczeniej teorematw, ale
wrcz dogmatw.
Instrumentalizm nie podejmuje dyskusji o prawdziwoci lub nie hipotez. Celem teorii
jest konstruowanie prognoz. Jeli s one trafne, czyli s potwierdzane empirycznie, to

15

wiadczy to o uytecznoci teorii. Podejcie nawizujcych do instrumentalizmu jest do


popularne na gruncie czci nauk empirycznych, a w tym wanie ekonomii13.
Retoryka opiera si na idei, e testem susznoci danej koncepcji jest stopie
akceptowalnoci przez innych badaczy. Trzeba wic umie przekona innych do susznoci
wasnych koncepcji. Zauwamy, e idea przekonania, czy te woli wikszoci bya ju obecna
w koncepcji rewolucji naukowych.
Ekonomia nie jest postrzegana jako nauka, w ktrej obowizuje daleko idcy
rygoryzm metodologiczny. Niewtpliwie po czci da si to wytumaczy podkrelan ju
specyfik nauk spoecznych, a w tym ekonomii, w stosunku do innych nauk empirycznych14.
Naley jednak pamita, e czym innym jest wanie owa specyfika obszaru bada,
utrudniajca chociaby odwoywanie si do zaoe falsyfakcjonizmu, a czym zupenie
innym, wskazywany ju, spotykany w opracowaniach ekonomicznych brak pogbionej
refleksji metodologicznej. Refleksja ta nie musi przy tym wcale polega na pisaniu wprost o
tym, czy i jakie stanowisko metodologiczne jest bliskie autorowi. wiadectwem dojrzaoci i
wiadomoci metodologicznej s bowiem rne elementy chociaby takie, jak dobr
materiau empirycznego i wycigane z niego wnioski, jako przyjtych hipotez badawczych i
ich weryfikacja, odniesienie si do wczeniejszego dorobku naukowego z danego obszaru
analiz.
Podsumowanie
Niezalenie od podziaw na poszczeglne szkoy czy kierunki wspczesna ekonomia
jako cao jest przedmiotem czasem zdecydowanej krytyki. Przy tym cz gosw
krytycznych pod adresem wspczesnej ekonomii wynika z konfrontacji niekiedy bardzo
uproszczonych interpretacji ustale teorii ekonomii z tzw. praktyk. W skrajnym przypadku
prowadzi to do odrzucania potrzeby znajomoci teorii ekonomii, traktowanej jako synonim
czego niepraktycznego, czy wrcz bezuytecznego z punktu widzenia kogo, kto funkcjonuje
lub miaby funkcjonowa w wiecie praktyki. Niewtpliwie win za taki stan rzeczy po czci
ponosz sami autorzy rnych koncepcji i teorii, ktrzy prezentuj je niekiedy w taki sposb i
przy uwzgldnieniu takich zaoe, e u odbiorcy moe to wywoywa wraenie, e jest to
przysowiowe zamykanie si w wiey z koci soniowej, w ktrej troska o form i

13

Zwolennikiem instrumentalizmu w ekonomii by Milton Friedman, ktrego Essays in Positive Economics,


(University of Chicago Press, Chicago 1953) odegray bardzo istotn rol w dyskusji o wspczesnej ekonomii,
jej interpretacji i wymiarze metodologicznym.
14
W znacznej mierze dyskusji o specyfice ekonomii jako nauki powicone s Wykady z metodologii nauk
ekonomicznych autorstwa W. Balickiego (Wydawnictwo Wyszej Szkoy Bankowej, Pozna 2002). W pracy tej
autor odwouje si w szczeglnoci do idei tak zwanej interpretacji humanistycznej po raz pierwszy
zrekonstruowanej przez J. Kmit.

16

poprawno

modelow zdecydowanie przewaa nad dbaoci o czytelno przekazu i

konfrontacj z rzeczywistoci.
Obserwowana niekiedy niech do teorii ekonomii wynika jednak take z innych
przyczyn. Po pierwsze, jest to nieznajomo teorii oraz niekiedy bardzo uproszczone
prezentacje niektrych koncepcji. Po drugie, jest to brak wiadomoci podkrelanej ju
specyfiki

nauk ekonomicznych jako czci szeroko rozumianych nauk spoecznych. Po

trzecie, wie si to z niezrozumieniem istoty tzw. bada podstawowych oraz roli teorii.
Badania podstawowe wszdzie, take na gruncie nauk cisych

takich, jak np. fizyka,

prowadz do rezultatw, ktrych zastosowanie bezporednio w praktyce nie jest czsto ani
szybkie, ani proste. Nie znaczy to jednak, e osigane efekty s bezuyteczne. Albowiem bez
nich nie mona byoby realizowa dalszych etapw bada i studiw, z ktrych efektw
korzystamy czsto w yciu praktycznym, nie zdajc sobie sprawy z tego, e punktem wyjcia
byo co, w potocznym osdzie, bardzo mao praktycznego.

Tak naprawd nie ma nic

bardziej praktycznego ni dobra teoria, w tym sensie, e bez teorii pozostajemy na poziomie
zbioru mniej lub bardziej powszechnie znanych dowiadcze praktycznych poszczeglnych
uczestnikw ycia gospodarczego i spoecznego.
Ekonomia nigdy nie bdzie tak sam nauk jak nauki formalne, a nawet nauki
przyrodnicze. Dobrze by byo dla przyszego jej rozwoju, aby ekonomici pogodzili si z tym
faktem, ale aby rwnoczenie nie suyo to jako uzasadnienie sprowadzania ekonomii do
fragmentarycznego opisu otaczajcego wiata i

swoistego zbioru studiw przypadkw.

Nauka wymaga bowiem uoglniania i budowy teorii, nawet jeli z perspektywy historycznej
dochodzimy do wniosku o ich niedoskonaoci, czy wrcz bdnoci.
Bibliografia:
1.

Balicki W., Wykady z metodologii nauk ekonomicznych, Wydawnictwo Wyszej Szkoy Bankowej,
Pozna 2002.
2. Blaug M., Metodologia ekonomii, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 1995.
3. Czarny B., Pozytywizm i falsyfikacjonizm a sdy wartociujce w ekonomii, Szkoa Gwna
Handlowa, Warszawa 2004.
4. Glapiski A., Meandry historii ekonomii. Midzy matematyk a poezj, Szkoa Gwna Handlowa,
Warszawa 2006.
5. Grobler A., Metodologia nauk, Wydawnictwo Aureus Wydawnictwo Znak, Krakw 2006.
6. Hajduk Z., Oglna metodologia nauk, Wydawnictwo KUL, Lublin 2005.
7. Mayer T., Prawda kontra precyzja w ekonomii, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 1996.
8. Nowak S., Metodologia bada spoecznych, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2007.
9. Ratajczak M. (red.), Wspczesne teorie ekonomiczne, Wydawnictwo Akademii Ekonomicznej w
Poznaniu, Pozna 2007.
10. Stachak S., Podstawy metodologii nauk ekonomicznych, Ksika i Wiedza, Warszawa 2006.
11. Wojtyna A., Ewolucja keynesizmu a gwny nurt ekonomii, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa
2000.
12. Zimniewicz K., Kilka refleksji na temat hipotez w naukach o zarzdzaniu, w: M. Sawiska (red.),
Podstawy metodologiczne prac doktorskich w naukach ekonomicznych, Wydawnictwo Akademii
Ekonomicznej w Poznaniu, Pozna 2005.

17

You might also like