You are on page 1of 32

8

Wprowadzenie

bo ze wzgldu na odmienne historie poszczeglnych pastw, epizod ten ma


w kadym wypadku inn wag i znaczenie. Podczas gdy z perspektywy polskiej atwo wpisa go w logik imperialno-kolonialnej ekspansji Rosji, z
perspektywy bugarskiej nie mia on nic wsplnego ze zjawiskiem rusyfikacji.
Dla Bugarw, historycznie rzecz biorc, Rosja bya zawsze cywilizowanym
wsparciem w walce z napierajcym od poudnia islamem, a nie dzikim
zagroeniem, z jakim kojarzya si i kojarzy znacznej czci narodw
batyckich. Dowiadczenie realnego socjalizmu jest znw dla jednych synonimem upadku, dla innych - jak na przykad dla wielu mieszkacw byej
Jugosawii - wie si ze wspomnieniem lepszych czasw, w porwnaniu z
ktrymi obecna sytuacja stanowi zdecydowany regres.
Ta niejednoznaczno znalaza odzwierciedlenie w licznych debatach
wok wyodrbnienia Europy rodkowo-Wschodniej jako samoistnego regionu
i ustalenia jego granic1. Termin ten nie jest kategori geograficzn, bo geografia
mwi o Europie Zachodniej, Wschodniej, rodkowej, Pnocnej i Poudniowej.
Wyodrbnienie Europy rodkowo-Wschodniej ma jednak gboki sens
cywilizacyjno-kulturowy. Nie jest to zadanie atwe, bo tylko w ograniczonym
zakresie moemy oprze si tu na jakichkolwiek naturalnych barierach. Od
pnocy bdzie ni na pewno Morze Batyckie. Dorzecza rzek wpadajcych do
niego od wschodu tworz pnocne rubiee Europy rodkowo-Wschodniej,
przy czym musimy wyznaczy tutaj sztuczn granic w okolicach Zatoki
Fiskiej, ktrej tylko poudniowe i wschodnie wybrzee zaliczy moemy do
tego regionu. Na poudniowym wschodzie naturaln granic Europy rodkowoWschodniej jest Morze Czarne. Reszta jej granic pozostaje umowna, istniej
jednak historyczne i kulturowe podstawy ich okrelenia. Na zachodzie i
poudniu ich bieg wyznaczaj dawne granice wpyww Imperium Rzymskiego.
Trwao tej historycznej linii podziau Europy oraz wielowymiarowy charakter
przepaci, jak tworzy, s zaskakujce. Wgierski historyk Jeno Szucs
wskazuje, e za wyjtkiem niewielkich rnic w Turyngii zachodnia granica
sowieckiej sfery wpyww przebiegaa w XX wieku dokadnie tam, gdzie w IX
wieku znajdowaa si granica imperium Karola Wielkiego, a 500 lat wczeniej

1Zob. np. O. Halecki, Historia Europy - jej granice i podziay, tum.


J.M. Koczowski, Lublin 1994; J. Szucs, Trzy Europy, tum.
J.M. Koczowski, Lublin 1995; I.T. Berend, History Derailed.
Central and Eastern Europe in the Long Nineteenth Century, Berkeley 2003,
s. XII-XIII.

Wprowadzenie

granica wpyww Imperium Rzymskiego: na abie i Litawie 2. W XV i XVI


wieku ta sama linia oddzielia w Europie tereny, na ktrych pojawio si tzw.
wtrne poddastwo chopw, od tych, gdzie chopi stali si ju na zawsze
wolni. Gdybymy pragnli podzieli Europ tylko na dwie czci - Wschd i
Zachd - to za lini demar- kacyjn musielibymy rwnie uzna te wanie
rzeki. Jest przy tym rzecz znamienn, e Wschd odrnia si tu od Zachodu
nie przez jakkolwiek pozytywno - wasny, konkurencyjny habitus
wyznaczajcy wzorce alternatywne wobec tego, co pojawio si na Zachodzie ale przede wszystkim przez historyczn negatywno: brak dziedzictwa
rzymskiego.
Poudniow granic Europy rodkowo-Wschodniej mona wyznaczy w
oparciu o rzymskie limes i jest ni Dunaj. Pooone na poudnie od niego
tereny, ktre przez dugi czas pozostaway pod kontrol Bizancjum, a pniej
Imperium Osmaskiego, tworz region zdecydowanie odrbny spoecznie i
kulturowo. Najtrudniejsze do wyznaczenia i przez to najbardziej arbitralne s
wschodnie granice Europy rodkowo-Wschodniej, gdzie region ten pynnie

2Rzymianie nigdy, co prawda, nie przeksztacili


terenw pooonych midzy Renem a ab w
prowincj swojego imperium, jednak na przeomie
poprzedniej i obecnej ery silnie spenetrowali tereny
pnocnej Germanii. W roku IX n.e. podjli prb
ostatecznego podporzdkowania tego terenu,
zakoczya si ona jednak sromotn porak.
Cheruskowie pod wodz Armi- niusa w bitwie w Lesie
Teutoburskim rozgromili 3 rzymskie legiony,
zabijajc prawie 20 tys. onierzy. Wicej na ten
temat zob. P. Rochala, Las Teutobur- ski. 9 r.n.e, Warszawa
2008. Mimo tego kultura i instytucje rzymskie przenikay przez granic Renu i docieray a do aby, co 4
wieki po upadku Rzymu znalazo potwierdzenie w
fakcie, e na tej rzece ustalia si wschodnia granica
imperium Karola Wielkiego. Zob. rwnie Publiusz
Korneliusz Tacyt, Germania, tum. A. Naruszewicz,
Sandomierz 2009.

10

Wprowadzenie

przeobraa si w Europ Wschodni. Gdybymy mieli poszukiwa jednak linii


demarkacyjnej majcej znaczenie zarwno w przeszoci, jak i obecnie, to
byby ni Dniepr: tereny pooone na jego prawym brzegu nale do Europy
rodkowo-Wschodniej, dziel z ni wspln histori, a ich specyfik spoeczn,
kulturow i gospodarcz uksztatoway te same procesy i zjawiska. Po lewej
stronie Dniepru zaczyna si ju sfera wpyww Moskwy. To zasadnicza
rnica. Jeli tereny na wschd od Dniepru zasuguj na miano peryferii czy
terenw zalenych, to centrum grawitacji bya dla nich Rosja - a do wieku XX
odrbna gospodarka-wiat - a nie Europa Zachodnia.
Na Europ rodkowo-Wschodni skadaby si wic obszar wyznaczony
od pnocy przez Batyk, od zachodu przez ab i Litaw, od poudnia przez
Dunaj i Morze Czarne, a od wschodu przez Dniepr. Pastwa pooone na tym
terenie cechuj si znacz rnorodnoci spoeczno-kulturow, jednak pewna
wsplna waciwo zblia je do siebie. Ma ona - podobnie jak ich
peryferyjno - charakter wzgldny i mona by nazwa j syndromem
niedorozwoju, niepenoci, niesamoistnoci, niepenego uksztatowania,
podrzdnoci czy wreszcie - idc za intuicj Stanisawa Brzozowskiego i
Witolda Gombrowicza - niedojrzaoci spoeczno-kulturowej. Region ten
zajmuj spoeczestwa nie potrafice okreli swojego habitusu w sposb
autonomiczny, bez ogldania si na Innego, ktry byby dla nich punktem
pozytywnej lub negatywnej idealizacji: chcemy by jak Niemcy, Austriacy,
Wosi, Francuzi, czyli Zachd lub nie jestemy jak Rosjanie, Ukraicy,
Turcy, Azjaci, czyli Wschd. To jasne, e tosamo zawsze okrela si w
kategoriach relacyjnych, to znaczy wobec kogo lub czego, jednak szczeglna
sytuacja pastw w tej czci Europy polega na ich wiecznym uwizieniu w
logice doganiania-uciekania, ktra nie stosuje si do pastw Europy
Zachodniej. Wszdzie znajdziemy oczywicie skonno do konkurencji i
porwnywania si, jednak aden Niemiec nie myla nigdy tak obsesyjnie, e
chce by jak Holender, a nie jak Szwajcar, a aden Francuz nie upiera si, e
bardziej jest podobny do Anglika ni do Hiszpana, jak bardzo Polacy chcieliby
przypomina Europejczykw z Zachodu, a nie Rosjan, a Wgrzy Austriakw, a
nie Rumunw.
Pastwa egzystujce w pustce midzy Wschodem a Zachodem - niegermaskiej, ale te nie-prawosawnej, jak relacyjnie definiuje ten region
Miroslav Hroch3 - mona okreli kolokwialnym zwrotem niewydarzone, bo

3Zob. M. Hroch, Central Europe - The Rise and Fall of an


Historical Region, w: Ch. Lord (red.), Central Europe: Core or

Wprowadzenie

11

sprawiaj wraenie, jakby nie mogy si do koca wydarzy, jakby nie byy w
stanie samodzielnie wypeni treci swoich nazw i musiay wci siga po
wzory zapoyczone z zewntrz, od idealnego Innego na Zachodzie. Nie znaczy
to jednak, e kraje te dysponuj jakimi wasnymi, zapoznanymi i niezwykle
wartociowymi osigniciami kulturowymi, ktre naleaoby wskrzesza,
zamiast siga po wzory obce, jak chc dzi na przykad zwolennicy polskiego
republikanizmu4. Problem polega midzy innymi na tym, e nie ma tu wanie
adnych wasnych wzorw, poniewa kultury tego obszaru zawsze byy
wtrne: Kochanowski naladowa poetw woskich tak samo, jak polscy
koloryci malarzy francuskich. W adnym waciwie obszarze kultury - czy
bdzie mowa o sztukach, gospodarce, polityce, nauce czy nawet kuchni - nie
znajdziemy powanych osigni, ktre wywaryby wpyw na kultur
europejsk, nie mwic ju o wiatowej. Kto uwaa, e to ocena
niesprawiedliwa, niech sprbuje wskaza przykady takich osigni: styl
architektoniczny pochodzcy z Polski, prd w malarstwie podyktowany przez
Wgrw, gatunek literacki wymylony przez Bugarw, przeom naukowy
dokonany na Litwie, rewolucyjn ideologi polityczn rodem z Rumunii czy
nawet czeskie danie, ktre podbio restauracje wiata.
W polskim kontekcie najtrafniejsz diagnoz tego cywilizacyjnego
niewydarzenia znajdziemy u mistrza narodowej de- konstrukcji, Witolda
Gombrowicza:
Mnie, ktry jestem okropnie polski i okropnie przeciw Polsce zbuntowany, zawsze
drani polski wiatek dziecinny, wtrny, uadzony i pobony. Polsk nieruchomo w
historii temu przypisywaem. Polsk impotencj w kulturze - gdy nas Bg prowadzi za
rczk. To grzeczne polskie dziecistwo przeciwstawiaem dorosej samodzielnoci
innych kultur. Ten nard bez filozofii, bez: wiadomej historii, intelektualnie mikki,
duchowo niemiay, nard ktry zdoby si tylko na sztuk poczciw i zacn, rozlaz

Peryphery?, Copenhagen 2000, s. 31.

4Temat ten pojawia si czsto na przykad w eseistyce Zdzisawa Kra- snodbskiego.


Zob. Z. Krasnodbski, Demokracja peryferii, Gdask 2005oraz tego, Drzemka
rozsdnych. Zebrane eseje i szkice, Krakw 2006. Inny przykad podobnego mylenia
zob. K. Mazur, Polsko ejdetyczna, Pressje 2010, nr 22-23. Cay podwjny numer
czasopisma Pressje suy moe za przykad wrcz wzorowej artykulacji przekonania
o istnieniu zapomnianych i niezwykle wartociowych wzorw polskiej organizacji
spoecznej, politycznej i kulturowej.

12

Wprowadzenie

y nard lirycznych wierszopisw, folkloru, pianistw, aktorw, w ktrym nawet ydzi


si rozpuszczali i tracili jad5.

(Sam o)kolon izacja

Bugarski historyk Alexander Kiossev w krtkim tekcie z koca lat


dziewidziesitych XX wieku prbuje znale odpowied na pytanie,
dlaczego kraje Europy rodkowo-Wschodniej i Poudniowo-Wschodniej
pozbawione s wyrazistej i wasnej tosamoci. Na ich okrelenie proponuje
termin samo-koloni- zujce si kultury 6. Typowa dla spoeczestw
peryferyjno-ko- lonialnych praktyka importu obcych wzorw kulturowych i ich
wykorzystania do budowy wasnej tosamoci jest przez Kios- seva
zreinterpretowana z uwzgldnieniem specyficznej sytuacji Europy rodkowoWschodniej i Poudniowo-Wschodniej, gdzie nie mona mwi o relacjach
bezporedniej siy wpisanych zazwyczaj w istot projektu kolonialnego.
Dlatego badacz dodaje przedrostek samo-, sygnalizujc ten brak przymusu z
zewntrz. Odrzuca przy tym wyjanienie niszoci interesujcych nas krajw
przy pomocy czynnikw gospodarczych. Uwaa, e gospodarka kapitalistyczna
ma charakter uniwersalno-abstrakcyjny, natomiast proces formowania si
pastw to wydarzenie party- kularno-konkretne, ktrego irracjonalno
najpeniej wyraa si w arbitralnoci pastwowych granic i przygodnoci
narodowej przynalenoci. Dlatego jego zdaniem procesy gospodarcze nie
mog determinowa charakteru narodowych kultur. Uwaa, e za samokolonizujc si kondycj niektrych spoeczestw odpowiada raczej pewne
szczeglne zjawisko z zakresu ekonomii symbolicznej, a mianowicie
niemoliwo ani utosamienia si z wartociami innych, ktre postrzega si
jako Uniwersalne, ani te odrzucenia ich na rzecz wartoci wasnych. Kiossev
pisze:
Patrzc z punktu widzenia dzisiejszego zglobalizowanego wiata, musimy przyzna,
e istniej kultury, ktre w porwnaniu z Wielkimi Narodami nie s wystarczajco

5W. Gombrowicz, Dziennik 1953-1956, Krakw 1986, s. 280.


6Zob. A. Kiossev, Notes on Self-Colonizing Cultures, w: B. Pejic, D.
Elliott (red.), After the Wall. Art and Culture in post-Communist Europe,
Stockholm 1999. W cytatach korzystam z
elektronicznej wersji tekstu dostpnej pod adresem:
http://ica.cult.bg/images/razni/File/A_Kiossev_en.doc.

Wprowadzenie

13

centralne, stare i potne. Z drugiej strony, jeli porwna si je na przykad z


plemionami afrykaskimi, okazuj si niewystarczajco obce, odlege i zacofane. Ich
rozwj od stadium problematycznego embriona odbywa si w przestrzeni generatywnej
wtpliwoci: Jestemy Europejczykami, ale jednak by moe nie w penym tego sowa
znaczeniu. By to warunek wstpny powstania szczeglnego rodzaju tosamoci i
szczeglnego typu modernizacji, poniewa kultury te uksztatoway si dziki
konstytutywnej traumie, stwierdzajcej, e Nie jestemy Innymi (przy czym Innych
uznano za przedstawicieli tego, co Uniwersalne). Trauma ta wywouje w nich poczucie,
e pojawiy si zbyt pno, i e stanowi rezerwuar brakw w cywilizacji
[pokrelenie moje - J.S.]7.

Kiossev w interesujcy sposb odpowiada wszystkim tym, ktrzy chcieliby


szuka lekarstwa na samo-kolonizacj we wasnych, niezapoyczonych i
niesusznie zapomnianych wzorach kultury narodowej. Jego zdaniem nic
takiego nie istnieje, poniewa sama konstrukcja narodowej tosamoci i

podmiotowoci we wspczesnym, nowoczesnym sensie zostaa tu zdefiniowana przez traum niszoci wynikajc ze wiadomoci
wyobcowania z tego, co Uniwersalne. Samo-kolonizujce si kultury nie
dlatego stay si nisze, e popady w zaleno od tego, co obce, ale ju
rdowo ukonstytuoway si jako zalene na skutek rozpoznania wasnej
niszoci.
Przykadu kulturowej samo-kolonizacji dostarcza wykonana przez Ann
Sosnowsk analiza pomieszania dyskursw we wspczesnym polskim yciu
intelektualnym. Jednym ze sposobw opisu obecnej sytuacji polskiego
pastwa, spoeczestwa i kultury (u Sosnowskiej Tu) jest przykadanie do
nich miary normalnoci, ktr stanowi pastwa, spoeczestwa i kultury
zachodnie, zwaszcza amerykaska (czyli Tam). Operacja ta podnosi wic
obecny stan spoeczestw Stamtd do rangi uniwersalnego probierza, z ktrym
porwna naley to, co dzieje si Tu. Sosnowska jako przedstawicieli
podobnego podejcia wymienia takich polskich socjologw, jak Domaski,
Mokrzycki, Rychard, Sztompka i Wnuk-Lipiski8.
Ich dziaalno polega na opisywaniu zachodzcych Tu procesw zmiany spoecznej
czy komentowaniu biecych wydarze politycznych przy pomocy paradygmatw
wypracowanych przez gwny nurt socjologii zachodniej, gwnie teori modernizacji i

7Tame.
8A. Sosnowska, Tu, Tam - pomieszanie, Studia Socjologiczne
1997, 4 (147), s. 62.

14

Wprowadzenie

jej kulturalistycznych i instytucjonalnych spadkobiercw (...). Socjologowie i


politologowie reprezentujcy t orientacj s szczeglnie czsto i chtnie zapraszani
przez media jako eksperci. W ten sposb reprodukuje si i upowszechnia w opinii
publicznej wyobraenie o tym, jak powinno by i jak jest normalnie 9.

Istot samo-kolonizacji byoby wic nie tyle przyrwnanie sytuacji w jednym


kraju do sytuacji w innym, ale pozornie niewinne, a w istocie posiadajce
niezwyk performatywn si swko normalnie. Jego obecno moe
stanowi papierek lakmusowy, pozwalajcy odrni przypadki transferu
kulturowego - jak chociaby modernizacja Japonii w XIX wieku lub rozwj kapitalistycznych stosunkw produkcji we wspczesnych Chinach - od sytuacji
wpywu lub dominacji peryferyjno-kolonialnych. O ile w pierwszym wypadku
mamy do czynienia ze wiadomym oraz celowym zapoyczeniem elementw
obcej kultury i instrumentalnym wykorzystaniem ich w celu osignicia
konkretnych rezultatw, o tyle w drugim chodzi o normatywne dostosowanie
si. Japoczykom czy Chiczykom nie przyszoby do gowy nazywa
westernizujce reformy swojego kraju wprowadzaniem normalnoci, co dla
polskich peryferyjnych liberaw stanowi co oczywistego. Widzimy tu wic,
jak pracuje dokonane przez Kiosseva odrnienie tych, ktrzy s inni i odlegli,
od tych, ktrzy nie s w stanie wyrwa si z orbity wpyww kulturowo-cywilizacyjnego centrum.
Mwic o tym w Polsce, trzeba pamita o dodatkowym zastrzeeniu
Kiosseva: alternatyw dla obcej normalnoci nie jest adna swojsko, ale
uznanie, e to, co nienormalne, zostao ju jako takie ukonstytuowane
poprzez i dziki rozpoznaniu swojej niszoci. Krytyka dotyczy tu wic nie tyle
celw, jakie stawia moe liberalny dyskurs modernizacyjny (pod przynajmniej
kilkoma wanymi wzgldami s one w sytuacji polskiej zbiene z postulatami
krytycznego dyskursu emancypacyjnego), ile poznawczo-konceptualnej ramy,
w jakiej s one artykuowane. Chodzioby o zastpienie opozycji norma-patologia przeciwstawieniem centrum-peryferie/kolonie oraz pokazanie, w
jaki sposb oba czony uksztatoway si jako elementy zintegrowane w
obrbie jednego systemu. Taki jest te jeden z celw niniejszej ksiki.
Teza Kiosseva o samo-kolonizacji wymaga pewnego wysub- telnienia czy
te dialektyzacji. Tak jak w przypadku heglowskiej relacji pan-niewolnik,
strona podporzdkowana peni wobec dominujcej uyteczn funkcj, i to nie
tylko jako suga. Pan oczekuje od niewolnika suby, ale rwnie uznania. W

9Tame.

Wprowadzenie

15

kontekcie wspczesnej geopolityki europejskiej sytuacj t trafnie opisuje


Slavoj Zizek, wykorzystujc pojcia Lacanowskiej psychoanalizy:
Europa Wschodnia funkcjonuje dla Zachodu jako idea ja (Ich-Ideal): jest punktem, z
ktrego Zachd widzi sam siebie w wyidealizowanej, atrakcyjnej formie jako wart
mioci. Przedmiotem fascynacji Zachodu jest wic spojrzenie, a dokadniej - w
zaoeniu naiwne spojrzenie, ktrym Europa Wschodnia wpatruje si w Zachd
zafascynowana jego demokracj. To tak jakby spojrzenie Wschodu wci dostrzegao w
spoeczestwach zachodnich ich agalm - skarb, ktry jest przyczyn demokratycznego
entuzjazmu i po ktrym na Zachodzie pozostao jedynie wspomnienie 10.

Propozycja Kiosseva jest interesujca i inspirujca, poniewa zwraca uwag na


zwizek dwch zjawisk, ktre nie zawsze ujmowane s cznie: formowania si
narodowej tosamoci oraz zalenoci przyjmujcej guasi-kolonialn posta.
Kiossev niesusznie jednak wycza z rwnania gospodark. Jego diagnoza
sytuacji ma nastpujc posta: istniej trzy grupy kultur: 1. silne i dominujce,
ktre w skali globalnej promuj swoje wartoci jako uniwersalne (czyli kultury
pastw zachodnich), 2. sabsze od nich kultury, ktre nie s w stanie
wypromowa si na uniwersalizm, pozostaj jednak wystarczajco odlege i
autonomiczne wzgldem kultur dominujcych, aby zachowa swj partykularyzm i samo-okrela si, zamiast samo-kolonizowa (czyli np. kultury wiata
islamskiego lub czarnej Afryki), i 3. kultury niewystarczajco odlege i
niezalene, aby oprze si wpywowi kultur dominujcych, zbyt im bliskie, aby
zachowa swj partykularyzm, ale rwnie zbyt silne i odrbne, aby zosta
cakowicie wchonite, dlatego w efekcie zmuszone do samo-kolonizacji (czyli
np. kultury Europy rodkowo-Wschodniej i Poudniowo-Wschodniej).
Zgadzajc si z tak wizj globalnych zalenoci kulturowych, mona zapyta,
co spowodowao, e niektre kraje zdoay podnie swoje wartoci do rangi
tego, co Uniwersalne, a inne nie. Nie jest trudno pokaza, e uniwersalizacji
poddano wartoci - estetyczne, etyczne, spoeczne i wszelkie inne - silnych, a
silni byli ci, ktrzy byli bogaci. Gospodarka wyrzucona drzwiami, wraca
oknem, co dowodzi, e Zizek susznie nazywa j Realnym wiata, w ktrym
yjemy (Realne jest to, co powraca w kadym moliwym wiecie).
Jeli do dwch elementw zaproponowanych przez Kiosseva - formowanie
si nowoczesnych pastw i kultur narodowych oraz ksztatowanie si relacji

10S. Ziek, Tarrying with the Negative. Kant, Hegel, and


the Critiue of Ideology, Durham 1993, s. 200.

16

Wprowadzenie

podlegoci i zalenoci - dodamy czon trzeci, a mianowicie rozwj


gospodarki kapitalistycznej, zauwaymy, e procesy te przebiegay rwnolegle.
Nie jest wic przypadkiem, e te kraje Europy rodkowo-Wschodniej i Poudniowo-Wschodniej, ktre maj za sob okres wietnoci (czasem imperialnej),
przeyy go przed nastaniem ery nowoytno-kapita- listycznej lub ewentualnie
na samym jej pocztku: Polska i Litwa w wiekach XV i XVI, Wgry midzy
wiekiem X i XI, Bugaria w wieku IX i X, Czechy - w XIII i XIV. Poczwszy
od przeomu XV i XVI wieku, a wic wraz z intensywnym rozwojem kapitalizmu, rol rozgrywajcych - w Europie i stopniowo coraz bardziej na caym
wicie - przejmuj pastwa zachodnie: najpierw Hiszpania i Portugalia, pniej
Niderlandy i Francja, nastpnie Anglia i Niemcy, a w kocu Stany
Zjednoczone. Od tego te momentu w Europie zaczyna ksztatowa si dualizm
rozwojowy polegaj - cy na wyranym pionowym pkniciu kontynentu mniej
wicej wzdu aby: na Zachodzie rozwija si gospodarka kapitalistyczna i w
si rosn monarchie absolutystyczne, na Wschodzie natomiast dominuje
gospodarka folwarczno-paszczyniana w poczeniu ze sab wadz
centraln11. Rzeczywicie, jak twierdzi Kiossev, samo-kolonizujce si kultury
Europy rodkowo-Wschodniej i Poudniowo-Wschodniej ukonstytuoway
swoj nowoczesn tosamo pastwow i kulturow w sytuacji niszoci i
zapnienia wobec coraz potniejszego zachodu Europy, bya to jednak
kondycja cile zwizana z rozwojem kapitalizmu. To jedna z gwnych tez
niniejszej ksiki, ktr bd dalej szczegowo rozwija na przykadzie
jednego z krajw regionu - Polski.

Pro domo sua


Na przykadzie Polski wietnie zobaczy mona wpyw, jaki na
ksztatowanie si narodowego habitusu maj dwa wspomniane powyej
zjawiska: rozwj kapitalizmu oraz przedsiwzicie kolonialne. Polska jest
uwikana zarwno w jedno, jak i w drugie. Amerykaski socjolog Immanuel

11 Zjawisko to bd obszernie opisywa i analizowa


w dalszej czci ksiki. Wicej na ten temat zob.
np. K. Brzechczyn, Odrbno historyczna Europy rodkowej, Pozna
1998.

Wprowadzenie

17

Wallerstein w swojej klasycznej ju pracy The Modern World System rozwija


tez - bd j obszernie omawia w dalszej czci - e upadek pastwa
polskiego w XVIII wieku spowodowany by bezporednio ewolucj
kapitalistycznej gospodarki i miejscem, jakie zajmowaa w nim Rzeczpospolita
Obojga Narodw. Wallersteina inspiruje socjologizujca historia Fernanda
Braudela, ktry z kolei idzie czciowo szlakiem wytyczonym przez polskich
badaczy historii gospodarczej: Mariana Mao- wista, Witolda Kul, Jerzego
Topolskiego i kilku innych12. Z tej perspektywy los I Rzeczypospolitej
potraktowa mona jako prefiguracj rozwoju niedorozwoju, opisywanego w
kontekcie wspczesnym przez takich socjologw i ekonomistw jak Samir
Amin13 czy Andre Gunder Frank14. Pokazuje jednak rwnie, e na
ksztatowanie zalenoci wpyw ma wewntrzna dynamika spoeczestw
peryferyjnych.
Polska jako przedmiot bada jest tym ciekawsza, e na przestrzeni wiekw
bya ona w bardzo rny sposb uwikana w rne rodzaje projektu
kolonialnego i imperialnego. Wystpowaa w nich jako ofiara, ale rwnie jako
strona dominujca. Jej upadek w XVIII wieku mona interpretowa - i tak bd
to robi w niniejszej ksice - jako porak w konkurencji z imperializmem i
kolonializmem jej potnych ssiadw - Rosji, Prus i Austrii. Rzeczpospolita
toczya z nimi walk o kontrol terenw znajdujcych si we wsplnej
przestrzeni wpyww. Z Prusami o Pomorze i czciowo Litw oraz Inflanty, a
z Rosj o pas szerokoci okoo tysica kilometrw cigncy si od Morza
Batyckiego na poudniowy wschd a po Morze Czarne (Inflanty, Litwa,
Biaoru i Ukraina). Austria, podporzdkowawszy sobie wczeniej Wgry, bya
rwnie w momencie aneksji poudniowych rubiey I Rzeczypospolitej
imperialno-kolonialn potg. Na terenach, ktre w naszej zbiorowej
wyobrani i pamici funkcjonuj pod nazw Kresw, Polska wystpowaa na-

12Zob. np. M. Maowist, Wschd a Zachd Europy w XIII-XVI


wieku, Warszawa 2006, W. Kula, Historia, zacofanie, rozwj,
Warszawa 1983 oraz J. Topolski, Gospodarka polska a europejska
w XVIXVIII wieku, Pozna 1977.
13Zob. S. Amin, Accumulation on a WorldScale. A Critiue
of the Theory of Underdevelopment, New York 1974.
14Zob. James D. Cockcroft, Andre Gunder Frank,
Dale L. Johnson (red.), Dependence and Underdevelopment. Latin
America s PoliticalEconomy, An- chor Books 1972.

18

Wprowadzenie

tomiast sama w roli kolonialnej potgi, podporzdkowujc sobie zamieszkujc


te tereny ludno. Kresy mona nazwa polskimi tylko wtedy, gdy zgodnie z
sugesti Normana Daviesa polsko rozumiemy analogicznie do
brytyjskoci jako rodzaj nadrzdnej, wieloetnicznej i wielokulturowej
tosamoci spoeczno-politycznej15. To jednak rozumienie nowe, ktrego
przenoszenie w historyczn przeszo jest anachronizmem. Polsko owa bya
rwnie budowana - podobnie do brytyj- skoci - przy uyciu siy. W sensie
etnicznym i kulturowym Polacy stanowili na tzw. Kresach zdecydowan
mniejszo. W efekcie zarwno polska obecno na tych terenach, jak i sposb
ich funkcjonowania w dzisiejszej kulturze oraz dyskursie publicznym nosi
wszelkie ekonomiczne, polityczne i spoeczne znamiona kondycji
postkolonialnej.
W przeciwiestwie do zachodnich potg kolonialnych, takich jak
Hiszpania, Francja czy Anglia, Polska doskonale poznaa rwnie drug stron
kolonializmu i imperializmu, a mianowicie los ludw podbitych i
podporzdkowanych obcemu panowaniu. Nasza sytuacja przypomina pod tym
wzgldem to, co dziao si w innych czciach wiata - w Azji, Afryce czy
Ameryce Poudniowej. Nie chodzi tylko o sam fakt pozostawania pod
polityczn i militarn kontrol innego kraju. Waniejsze, kiedy miao to
miejsce. W Polsce, niczym w europejskich koloniach na innych kontynentach,
nowoczesny nard ksztatowa si w XIX wieku w sytuacji imperialnokolonialnego podporzdkowania obcym potgom. Fakt ten odcisn niemoliwe
do wymazania pitno zarwno na polskiej ideologii narodowej, jak i na
ksztacie i sposobie funkcjonowania instytucji pastwowych, ktre pod
wieloma wzgldami przypominaj bardziej to, co odnale mona w
postkolonialnych krajach Afryki i Ameryki aciskiej ni w wysoko
rozwinitych spoeczestwach wiata zachodniego.
Do tego postkolonialnego krajobrazu dooy naley jeszcze jeden
element, a mianowicie miejsce, jakie w okresie poprzedzajcym jej upadek
zajmowaa Rzeczpospolita w midzynarodowym podziale pracy. Kwestia ta
bya drobiazgowo i obszernie badana przez polskich historykw ju w okresie
midzywojennym. Pokazuj oni, jak midzy XVI a XVIII wiekiem uksztatoway si i utrwaliy relacje midzy wschodem a zachodem Europy

15 Zob. N. Davies, Boe igrzysko. Historia Polski, Rozdzia 2,


Polska. Kraj, tum. E. Tabakowska, Krakw 1990, s. 51-97.

19

Wprowadzenie

posiadajce typowe cechy gospodarczych relacji cen- trum-peryferia 16. Wschd


eksportowa na Zachd surowce naturalne oraz produkty rolnicze, importowa
natomiast dobra luksusowe, produkty rzemielnicze i narzdzia. To dokadnie
wzorzec nierwnej wymiany, o ktrej w odniesieniu do postkolonial- nych
krajw tzw. Trzeciego wiata mwi ekonomici z tradycji dependystycznych i
wiatowo-systemowych17. Osobn kwesti jest odpowied na pytanie, dlaczego
do tego doszo. Jak postaram si pokaza w Rozdziale 2, wcale nie trzeba
przyjmowa dla wyjanienia tej sytuacji Leninowskiej tezy o imperializmie
jako najwyszej formie rozwoju kapitalizmu. Wobec olbrzymiej iloci zarwno
materiau faktograficznego, jak i jego teoretycznych interpretacji, nie sposb
jednak zanegowa faktu, e nierwna wymiana miaa miejsce oraz przerodzia
si w struktur dugiego trwania, powodujc chroniczne zacofanie Europy
rodkowo-Wschodniej. Kraje tego regionu do dzisiaj prbuj si z niego
wydoby, jak na razie bez penego powodzenia.

Projekt i metoda
W rnych miejscach niniejszej ksiki pojawiaj si teore- tycznometodologiczne dygresje przybliajce narzdzia teoretyczne, ktrymi si
posuguj. Jednak ju na samym pocztku chciabym wspomnie o trzech
podstawowych elementach przyjmowanej przeze mnie perspektywy badawczej.
Po pierwsze, stosuj metodologi dugiego trwania (franc. longue duree)
rozwinit przez francusk szko historykw skupionych wok wydawanego
od 1929 roku pisma Annales dhistoire, economiue et sociale (od 1964 roku
nosi ono tytuu Annales. Economies, societes, civilizations). Trzy najwaniejsze dla tej szkoy postacie to Marc Bloch, Luciene Febvre oraz Fernand

16 Wicej na ten temat zob. I. Wallerstein, The Modern WorldSystem. I: Capitalist Agriculture and the Origins of
the European World-Economy in the Sixteenth
Century, II: Mercantilism and the Consolidation of
the European World-Economy, 1600-1750, III: The
Second Era of Great Expansion of the Capitalist
World-Economy, 1730-1840s, New York, 1974-1988.
17 Zob. np. Amin, Accumulation..., dz. cyt.

20

Wprowadzenie

Braudel. W przeciwiestwie do punktowej historiografii skupiajcej si na


wielkich wydarzeniach (wojny, rewolucje, traktaty, akty ustawodawcze itp.) i
wybitnych postaciach (wadcy, politycy, przywdcy wojskowi itd.), postulowali
oni badanie procesw spoecznych w dugookresowych perspektywach, przy
jednoczesnej koncentracji na powolnej ewolucji tych struktur, ktre wykazuj
uporczywe, historyczne trwanie. W perspektywie dugiego trwania minimalny
okres sensownej analizy to okoo dwustu lat, jednak badacze stosujcy t
metodologi zajmuj si czasem przedziaami obejmujcymi nawet pi
wiekw. Jednoczenie szkoa Annales dokonaa przesunicia akcentw,
uzupeniajc histori polityczn, ktra wczeniej dominowaa w badaniach
historycznych, histori gospodarcz i spoeczn, niezbdn dla zrozumienia
zasad rzdzcych dugookresowymi procesami trwania i zmiany. Struktura
dugiego trwania, ktra stanowi tu przedmiot mojego zainteresowania, to
przede wszystkim pknicie kontynentu europejskiego na dwie czci wschodni i zachodni - oraz uzalenienie Wschodu od Zachodu.
Drugim wanym elementem mojej perspektywy badawczej jest
geograficzny holizm. Zaoenie to podzielam z przywoywanymi powyej
badaczami, takimi jak Immanuel Wallerstein, Fernand Braudel czy polska
szkoa historii gospodarczej. Gosi ono, i nie da si zrozumie dynamiki
przemian zachodzcych wewntrz danego pastwa, regionu czy spoecznoci,
nie umieszczajc ich w kontekcie szerszego systemu powiza i oddziaywa.
Los poszczeglnych, lokalnych elementw jest zawsze czci wikszej,
czasem nawet globalnej ukadanki. Dlatego uwaam, e nie da si w peni
zrozumie przemian zachodzcych w obrbie pastwa polskiego czy Europy
rodkowo-Wschodniej bez zdiagnozowania zalenoci, w jakie byy one
uwikane na przestrzeni wiekw. Zaleno, jak postaram si pokaza dalej,
niekoniecznie trzeba rozumie jako bezporednie podporzdkowanie czy te
stamszenie przez zewntrzn potg polityczn lub ekonomiczn, chocia
moe ono przyjmowa tak posta. Oglnie jednak kategori zalenoci
proponuj pojmowa jako powizanie lokalnych realiw z szerszym kontekstem.
Po trzecie wreszcie, chocia moje dociekania maj charakter spoecznokulturowy i mona najprociej zaklasyfikowa je jako kulturowo-historyczn
socjologi zacofania, zdecydowanie nie zgadzam si na ograniczenie metod
badawczych do koszyka narzdzi (konceptualnych i metodologicznych) jednej
tylko dyscypliny. Wtpi w ogle w to, czy sama socjologia jest w sta nie by
tym, co gosi jej nazwa - czyli nauk o spoeczestwie - jeli zgodnie z

Wprowadzenie

21

dyscyplinarnym puryzmem bdziemy unika wycieczek na cudze terytoria:


ekonomii, historii, psychologii, filozofii czy teorii kultury. Podzia wiedzy na
dyscypliny powsta jako instytucjonalny artefakt wynikajcy ze sposobu
organizacji przedsiwzicia, jakim jest nauka. Granice dyscyplin nie
odzwierciedlaj jakichkolwiek obiektywnych podziaw w wiecie na zjawiska
ekonomiczne, spoeczne, psychologiczne itd. Nawet samo odrnienie nauk
spoecznych i humanistycznych wydaje si wtpliwe, bo czy istnieje
spoeczestwo bez ludzi albo czowiek bez spoeczestwa? W zwizku z tym
staram si te konsekwentnie unika okrelenia interdyscyplinarny, ktre pod
paszczykiem metodologicznego postpu kryje de facto reakcyjn obron
istniejcych dyscyplin. Nie mogaby istnie interdyscyplinarno, gdyby
rwnolegle nie istniay odrbne dyscypliny. O wiele blisze byyby mi
okrelenia takie jak uni- dyscyplinarno czy postdysycplinarno.

Zmagania z nowoczesn form


Nowoytna historia Polski ujta w tej trj elementowej perspektywie - a
wic z punktu widzenia dugiego trwania, holistycznie i przy pomocy aparatury
pojciowej wychodzcej poza ciasne ramy jednej dyscypliny - stanowi
pewnego rodzaju exemplum. Oczywicie, zdaj sobie spraw z ryzykownoci
wpisanej w kad generalizacj. Uniwersalne diagnozy stawiane przez
socjologw czy politologw niebezpiecznie zbliaj si do dziennikarskopublicystycznych spekulacji i bywaj zbyt czsto falsyfikowane przez
antropologw i historykw, ktrzy w swoich badaniach kad wielki nacisk na
synchroniczn oraz diachroniczn rnorodno spoeczestw ludzkich. Jednak
na podstawie obszernych bada nad polityczn transformacj spoeczestw
peryferyjnych18 poczonych z pogbionymi studiami nad histori, kultur i
habitusem Europy rodkowo-Wschodniej, ktre przedstawiam w niniejszej
ksice, mog postawi tez, e istnieje co w rodzaju postkolonialnego
syndromu peryferyjnego. Objawia si on - mwic znw kategoriami
Gombrowicza - w mozolnych zmaganiach z form. Rozumiem przez to
trudno, czy te nawet niemoliwo, takiego uksztatowania najoglniej szych ram ycia spoecznego, ktre pozwoliyby z jednej strony dostosowa si
do wymaga epoki i dogoni modernizacyjny peleton (jego czowk stanowi

18Zob. J. Sowa, Ciesz si, pny wnuku. Kolonializm,


globalizacja i demokracja radykalna, Krakw 2008.

22

Wprowadzenie

dzi wysokorozwinite kraje globalnej Pnocy), z drugiej za w jaki sposb


wyrazi siebie. Nowoczesno widziana z peryferii wydaje si z jednej strony
niezwykle wartociowa i atrakcyjna, z drugiej jednak cokolwiek obca. Ten
katatoniczny czasem uwid pomidzy dwiema sprzecznymi tendencjami
Clifford Geertz nazywa konfliktem midzy epochalizmem a
esencjalizmem.19 Pierwszy z tych terminw oznacza pragnienie pjcia z
duchem czasu i dorwnania ideaom epoki. Duch czasu to demokracja
liberalna i nowoczesno, czyli powszechne prawo gosu, nowe rodki komunikowania, rozbudowa infrastruktury przemysowej i oglny dobrobyt.
Obok tego istnieje jednak esencjalizm - pragnienie zachowania wasnej kultury,
odrbnoci, lokalnej specyfiki i caej grupy zwizanych z tym norm
kulturowych oraz spoecznych instytucji. Nie chodzi tylko o takie sztandarowe
kwestie spoeczne, jak np. prawa kobiet czy rwnouprawnienie mniej szo- ci
seksualnych. Problem jest o wiele szerszy. Nowoczesno to zoony
amalgamat wartoci i wzorw dziaania dopasowanych tak, aby wspgray z
kapitalistyczn gospodark (obecnie w jej wydaniu turbo, czyli z kapitalizmem
neoliberalnym). Dotycz one okrelonej konstrukcji podmiotowoci,
konfiguracji pragnienia, stylu ycia, sposobu spdzania wolnego czasu itd.
Zwolennicy tzw. kulturalizmu, przekonani, e wzory kultury s jedn z
gwnych przeszkd w budowaniu dobrobytu, twierdz, i lokalne normy i
wartoci kulturowe powinny by zmieniane tak, aby umoliwi wzrost
gospodarczy. Problem polega jednak na tym, e chocia odrzucenie pewnych
norm kulturowych (np.
apwkarstwa) rzeczywicie jest niezbdne dla jakiegokolwiek rozwoju, to
jednak samo w sobie nie jest ono gwarantem spoeczno-ekonomicznego
postpu. Do przezwycienia pozostaj bowiem jeszcze inne, zdecydowanie
gbsze i bardziej globalne uwarunkowania strukturalne przyczyniajce si do
trwania niedorozwoju, np. braki w kapitale spoecznym - ktrego nie da si
importowa z zagranicy rwnie atwo, jak kapitau materialnego - niekorzystna
pozycja danego kraju w midzynarodowym podziale pracy lub ze warunki
wymiany handlowej. Pod mask modernizacji i rozwoju na peryferiach czsto
ukrywa si trwanie zacofania i unowoczenienie ndzy, aby uy terminu
Ivana Illicha20. Zjawiska te nie s atwo dostrzegalne w makro- statystykach
ekonomicznych, takich jak wzrost PKB, poziom bezrobocia czy kursy

19C. Geertz, After the Revolution: The Fate of


Nationalism in the New States, w: tego, The
Interpretaition of Cultures, New York 1993.

Wprowadzenie

23

wymiany walut, ktre dominuj w medialnej debacie na temat gospodarki.


Pozornie wietnie prosperujce przedsiwzicia mog ukrywa w sobie
zarzewie przyszej katastrofy. Trudno na przykad w samym tylko obrazie
szesnasto- wiecznej gospodarki folwarczno-paszczynianej w Polsce dostrzec
przyczyny przyszego upadku Rzeczypospolitej. Mona by nawet wykazywa jak robi to niektrzy polscy historycy, na przykad Andrzej Wyczaski 21 - e
spoeczne konsekwencje systemu folwarczno-paszczynianego byy w XVI
wieku lepsze ni konsekwencje rodzcego si w Europie Zachodniej
kapitalizmu. Jednak miejsce w midzynarodowym podziale pracy, ktre zaja
Polska na skutek zdominowania jej gospodarki przez system folwarcznopaszczyniany, okazao si na dusz met fatalne. Dzisiaj z imperium
zboowo-ziemniaczanego Polska przerodzia si w mini-imperium AGD i
montowni samochodowych (nie s to nawet fabryki, poniewa w sporej czci
auta skada si w nich z importowanych z zagranicy czci). Pomimo miejsc
pracy i PKB, ktre generuje tego rodzaju produkcja, w epoce, gdy awangard
przemysow s takie dziedziny jak wysoka technologia elektronicznoinformatyczna czy inynieria genetyczna, kariera, jak robi w Polsce
technologie przemysowe stare, a nawet przestarzae, jest dowodem nie tyle
sukcesu rozwojowo-modernizacyjnego, co raczej rozwoju niedorozwoju, o
ktrym pisali teoretycy zalenoci.
W niniejszej ksice nie przedstawiam kompletnej i spjnej teorii
postkolonialnego syndromu peryferyjnego. Staram si raczej - na przykadzie
Polski - odmalowa pewien pejza, w ktrym si on rozwin. Dlatego
koncentruj si na kilku wybranych problemach, zjawiskach i okresach z
nowoytnej i najnowszej historii Polski. Dla przejrzystoci wywodu zostay one
uoone z grubsza chronologicznie, chocia w kadym przypadku mwi
mona o trwaniu pewnych wzorcw i struktur nie tylko w przeszoci, ale
rwnie obecnie. Horyzontem moich zainteresowa nie jest jednak wcale
historia, ale wspczesno i nowoczesno, ktrych genealogi - czy te scen
pierwotn - postaram si zrekonstruowa. Uwaam - co postaram si
udowodni - e to gospodarka bya dziedzin ycia, w ktrej rozejcie si drg

20 Zob. I. Illich, Odszkolni spoeczestwo, tum. . Mojsak,


Warszawa 2010.
21 Dalej zajm si obszerniej t kwesti. Wicej na
ten temat zob. np. A. Wyczaski, Polska w Europie XVI stulecia,
Pozna 1999.

24

Wprowadzenie

rozwojowych wschodu i zachodu Europy nastpio najwczeniej i miao


ogromne
konsekwencje
dla
rodkowoeuropejskich
problemw
z
nowoczesnoci. Dlatego powiciem Rozdziay 1 i 2 odmalowaniu kontrastu
w spoeczno-gospodarczym rozwoju obu czci europejskiego kontynentu,
koncentrujc si przede wszystkim na przypadku Polski. Kolejne dwa rozdziay
uzupeniaj ten pejza o elementy polityczne, przy czym niewiele miejsca
powic w nich zachodniej nowoczesnoci politycznej, czyli demokracji
parlamentarnej22. Bd raczej interesowa si specyfik politycznej sytuacji
pastwa polskiego, czy te - mwic dokadniej - brakiem tego pastwa.
Istotnym aspektem analizy pozostanie pytanie o kolonializm zadane w
kontekcie Europy rodkowo-Wschodniej. W przypadku gospodarki bdzie to
kwestia uzalenienia Polski - a porednio innych krajw regionu - od rodzcej
si gospodarki kapitalistycznej. Zajm si jednak rwnie kolonializmem,
ktrego wektor zwrcony by w przeciwn stron - polskim projektem
kolonialnym na wschodnich kresach Rzeczypospolitej Obojga Narodw. Rozdzia 5 powicony zosta dramatycznemu zerwaniu w procesie budowy
polskiej podmiotowoci, jakim byy rozbiory. Postaram si zaproponowa tam
psychoanalityczn rekonceptualizaj tego decydujcego zwrotu. Pod koniec
ksiki po raz kolejny pojawi si problematyka (post)kolonialna, bo w XIX
wieku Europa rodkowo-Wschodnia dowiadczya kolonializmu podobnego do
tego, jaki sta si udziaem peryferyjnych spoeczestw w Afryce, Azji czy
Ameryce Poudniowej. W efekcie reaktywny nacjonalizm, ktry do dzisiaj
wywiera ogromny wpyw na polsk wiadomo narodow, ma wiele cech
charakterystycznych dla kondycji postkolonialnej. Postaram si je wydoby w
ostatnim, podsumowujcym rozdziale.

W stron nowej konceptualizacji polskiego


habitusu narodowego
Niniejsza ksika jest take prb uzupenienia luki, jak w polskiej myli
spoecznej stanowi brak systematycznej i kompleksowej reinterpretacji polskiej
historii spoecznej, kulturowej, gospodarczej i politycznej - czy te, mwic

22Dotyczy jej w znakomitej wikszoci moja


poprzednia ksika Ciesz si, pny wnuku..., dz. cyt.

Wprowadzenie

25

oglnie, polskiego habitusu - przy wykorzystaniu takich narzdzi teoretycznych


jak studia postkolonialne, teorie zalenoci, teologia polityczna, psychoanaliza
oraz teoria hegemonii. To wic prba przepisania faktw i narracji, ktre s
powszechnie znane, interpretowane jednak - w mojej opinii - w niekompletny, a
czasem bdny sposb. Celem, ktry sobie tu stawiam, jest zbadanie specyfiki
polskiego habitusu narodowego. W tym punkcie narzdzia teorii zalenoci i
teorii postkolonialnej wymagaj uzupenienia. Rnego rodzaju procesy
kolonizacji i uzalenienia to jeden element gry, ktrej wynikiem bya i jest
kulturowa, spoeczna, polityczna oraz gospodarcza pozycja Polski. Drugi
wydaje si trudniejszy do uchwycenia, poniewa ze swojej definicji pozostaje
niewidoczny: jest nim brak, ktry mona nazwa rwnie pustk, negatywnoci, luk czy nieobecnoci. Nie chodzi mi tu bynajmniej tylko o
przychodzcy na myl okres rozbiorw, kiedy Polska na ptora wieku znikna
z mapy. Wydarzenie to byo jedynie konsekwencj luk i brakw, ktre pojawiy
si o wiele wczeniej. Wok nich od samego zarania budowaa si nasza
podmiotowo. By to najpierw brak dziedzictwa rzymskiego. Granice
wpyww rzymskiego imperium wyznaczaj lini demarkacyj- n oddzielajc
europejski Zachd od Wschodu, a tym samym stanowi zachodni granic
Europy rodkowo-Wschodniej. Na podstawie danych archeologicznych,
wiadectw historycznych i analiz filologicznych mona z duym
prawdopodobiestwem stwierdzi, e Europa na pnoc od Alp przed
przybyciem Rzymian stanowia w miar jednorodn przestrze spoecznokultu- row23. Na skutek kontaktu z cywilizacj rzymsk na zachodzie doszo
do syntezy dwch systemw spoecznych - pnocnoeu- ropejskiego i
rzymskiego - czego efektem sta si feudalizm. Na Wschodzie do podobnej
syntezy nie doszo i dlatego dynamika spoeczna, gospodarcza i polityczna
wyznaczona zostaa przez brak instytucji i rozwiza charakterystycznych dla
Zachodu. Na poziomie gospodarczym objawio si to brakiem przejcia do
kapitalizmu w wieku XV i XVI, zamiast ktrego na terenach pooonych na
wschd od aby i Litawy pojawio si zaostrzone poddastwo towarzyszce
gospodarce folwarczno-paszczy- nianej (nie bya ona jednak historycznym
novum, ani prb stworzenia pozytywnej i progresywnej alternatywy wobec
gospodarki kapitalistycznej, ale regresem do form, ktre zachd Europy trwale
przekroczy ju wtedy w swoim rozwoju).

23 Zob. np. P. Anderson, Passages from Antiuity to Feudalism,


London 1974, s. 230-231.

26

Wprowadzenie

Na poziomie politycznym brak konstytuujcy podmiotowo Europy


rodkowo-Wschodniej zamanifestowa si jako nieobecno w wieku XVII i
XVIII silnych monarchii abso- lutystycznych. Paradygmatycznym przykadem
tej uomnoci jest Rzeczpospolita Obojga Narodw. Najpierw w Krlestwie
Polskim, a pniej w I Rzeczypospolitej nastpowao systematyczne
osabienie wadzy centralnej. Zmiana nastpowaa wic w kierunku dokadnie
przeciwnym, ni miao to miejsce na Zachodzie i w czci krajw ociennych.
Inne kraje regionu albo dowiadczyy podobnej kondycji, albo stay si czci
obcych monarchii absolutystycznych (jak Czechy i Wgry) 24.
Pastwem, ktre na pierwszy rzut oka nie pasuje do tak przeprowadzonej
linii podziau, s Prusy: pooone na wschd od aby, modernizoway si i
rozwijay podobnie do zachodu kontynentu, przeszy przez faz absolutyzmu w
XVIII wieku, uprzemysowienie w XIX i stworzyy siln formacj pastwowona- rodow. Dlatego nie jest zaskoczeniem, e np. Andrzej Walicki
przeprowadza lini podziau na Wschd i Zachd Europy nie na abie, ale
wzdu granicy Prus i I Rzeczypospolitej 25. Kontrowersja jest tu jednak
pozorna. Spoeczno-kulturowa geneza pastwa pruskiego prowadzi bowiem do
Zakonu Krzyackiego, ktry wywodzi si z terenw pooonych o wiele
bardziej na zachd (impulsem do jego powstania bya inicjatywa mieszczastwa Bremy i Lubeki), a jego aktywno cile wie si zwizana ze spoeczn
i polityczn histori Europy Zachodniej. W tym sensie w Europie rodkowoWschodniej Prusy jako spadkobierca Krzyakw byy ciaem obcym. Jego
przeszczepienie z Zachodu odksztacio lini podziau Wschd-Zachd
przebiegajc na abie. Geografia spoeczno-kulturowa nie zawsze zgadza si
w 100% z geografi fizyczn i tu mamy tego wanie przykad.
Decyzja polskiej i litewskiej szlachty podjta po mierci Zygmunta II
Augusta, aby przeksztaci Rzeczpospolit w monarchi elekcyjn, a wic
jednoczenie uczyni z krla rodzaj proto-prezydenta, ograniczajc w

24Wicej na ten temat zob. G. Stokes, The Social Origins


ofEastEuropean Politics, w: D. Chirot (red.), The Origins of
Backwardness in Eastern Europe. Economics and
Politics from the Middle Ages Until the Early
Twentieth Cen- tury, Berkeley 1989, s. 210-251.
25Zob. A. Walicki, Sarmacja. Polska midzy Wschodem a
Zachodem, w: tego, Nard, nacjonalizm, patriotyzm.
Kultura i Myl Polska, Krakw 2009, s. 31-32.

Wprowadzenie

27

drastyczny sposb jego wadz, bya brzemienna w skutkach. Poczwszy od


tego momentu Rzeczpospolita nie miaa w zasadzie monarchy i ten kolej - ny
brak sta si gwnym czynnikiem determinujcym jej losy w XVII i XVIII
wieku26. Jak postaram si pokaza w Rozdziale 3, wykorzystujc teori Ernsta
Kantorowicza i Claudea Leforta, poczwszy od 1572 roku nie byo ju w
ogle czego takiego jak pastwo polskie (i litewskie). Zamiast nich pojawia
si osobliwa jak na Europ tego okresu federacja magnackich dominiw
dziaajca zgodnie z ultrademokratycznymi zasadami demokracji
uczestniczcej. Bya to jednak parodia demokracji w nowoczesnym sensie tego
sowa, poniewa z zasady wykluczaa z udziau w rzdzeniu radykaln
wikszo spoeczestwa (nie tylko chopw, ale rwnie mieszczastwo).
Federacja ta bya rodzajem zrzeszenia przedsibiorcw - dawaa wielkiej
szlachcie i magnatom moliwo gospodarczej eksploatacji zarwno ziem
rdzennie polskich, jak i gigantycznych terenw na skolonizowanej przez Polsk
Ukrainie. Przez analogi z instytucjami powoanymi nieco pniej w
kapitalistycznych krajach Europy Zachodniej - jak Holenderska Kompania
Zachodnioindyj ska czy brytyjska Kompania Lewantyska - nazwa by j
mona Polsk Kompani Kresow. Postaram si pokaza, e jakkolwiek
radykalnie i paradoksalnie brzmie moe taka teza, ma ona swoje uzasadnienie.
Dostarczy go analiza zachowania politycznego magnatw (w tym szczeglnie
obrad sejmikowych i uytku czynionego z liberum veto), zbadanie struktury i
modelu polskiej produkcji gospodarczej, geopolitycznej orientacji I Rzeczypospolitej oraz dekonstrukcja jej ideologii - sarmatyzmu.
Podmiotowo Polski jako spoeczestwa, pastwa i narodu
ukonstytuowaa si wic na trzech sukcesywnych brakach: brak dziedzictwa
rzymskiego pocign za sob brak nowoytnej organizacji spoecznej
opartej na kombinacji absolutyzmu i kapitalizmu. Ograniczenie pozycji
monarchy poszo w Rzeczypospolitej tak daleko, e mona mwi o braku
krlewskiej wadzy. Efektem tego wszystkiego okaza si brak pastwo-

26W polskiej historiografii tez tak stawia np. Z.


Wjcik, Midzynarodowe pooenie Rzeczypospolitej, w: J. Tazbir (red.),
Polska XVII wieku. Pastwo - spoeczestwo - kultura, Warszawa 1974, s.
50. Wrd historykw zachodnich, ktrzy w braku
absolutyzmu widz gwn przyczyn upadku
Rzeczyspolitej Obojga Narodw, wymieni naley
przede wszystkim Perryego Andersona.

28

Wprowadzenie

woci, znany w polskiej historiografii pod nazw rozbiorw. Ta ostateczna


poraka bywa traktowana jako trauma konstytutywna dla wspczesnej
polskoci i wobec niej relatywizowane s rne elementy wspczesnego
polskiego habitusu. Jak postaram si jednak pokaza, rozbiory ujawniy tylko
co, co w rejestrze Realnym trwao ju przez dokadnie 200 lat przed
pierwszym rozbiorem Polski: jej nieistnienie. Okres midzy 1572 a 1795
rokiem moemy w historii Polski nazwa epok pastwa fantomowego.
Termin ten odwouje si do koncepcji koczyny fantomowej, czyli koczyny,
ktra zostaa utracona, ale wci istnieje na poziomie reprezentacji psychicznej.
Czowiek odczuwa jej bl, wydaje mu si, e jest uoona w jaki sposb itd.,
chocia w rzeczywistoci jej ju nie ma27. Interpretujc ten fakt w wietle
Ernsta Kantorowicza teologiczno-politycznej teorii dwch cia krla28,
proponuj ow urojon pastwowo I Rzeczypospolitej nazwa fantomowym
ciaem krla.
Owe konstytutywne braki obudowywane byy zawsze w polskiej historii
odpowiadajcymi im ideologiami. W okresie la- tentnego nieistnienia Polski
(zwanym Rzeczpospolit Obojga Narodw) ideologi t by sarmatyzm. Jego
dekonstrukcj zajm si w Rozdziale 3. Przepuszczenie sarmatyzmu przez filtr
teorii postkolonialnej daje interesujce rezultaty, odnajdziemy w nim bowiem
dwa momenty fundujce kolonializmu jako ideologii. Pierwszy w samej
definicji szlachty jako grupy nie tylko lepszej, ale istotowo odmiennej od reszty
populacji. Ta grupa - zgodnie z sarmackim mitem - po migracji ze wschodu
obja panowanie nad Europ rodkowo-Wschodni, podporzdkowujc sobie
zamieszkujc te regiony ludno rolnicz. Drugi w spoeczno-politycznym
funkcjonowaniu sarmatyzmu jako ideologii uzasadniajcej kolonialn
ekspansj na Kresy oraz caociowy sposb ycia kresowej szlachty (mam tu na
myli takie elementy ideologii sarmackiej, jak apoteoza gospodarczej samodzielnoci i autonomii ycia wiejskiego, odcicia od cywilizacji miejskiej,
przywizanie do ziemi i jej uprawy, niech do tzw. cudzoziemszczyzny itd.).
Polscy magnaci kresowi do zudzenia przypominaj pod tym wzgldem
latynoamerykaskich latyfun- dystw.

27Wicej na ten temat zob. np. J.W. Kalat, Biological


Psychology, Pacific Grove 1998, s. 193-194.
28Zob. E. Kantorowicz, Dwa ciaa krla. Studium ze redniowiecznej teologii politycznej, tum. M. Michalski, A. Krawiec, Warszawa
2007.

Wprowadzenie

29

W XIX wieku, gdy trauma staje si silniejsza, ronie rwnie korpus


ideologii majcy zamaskowa konstytutywny brak, w tym szczeglnie
uniemoliwi zbiorowej wiadomoci rozpoznanie faktycznych rde upadku
Polski, ktrym byo Realne29 nieistnienie pastwa polskiego od koca XVI
wieku. W grze midzy obudowan w ten sposb ideologicznie traum a
kolonialnym uzalenieniem Polski od trzech mocarstw zaborczych ksztatuje
si w tym okresie polski nard. To klucz do zrozumienia zarwno losw Polski
w XX wieku, jak i wspczesnej kondycji polskiego spoeczestwa oraz
kultury, ktre nadal determinuje dialektyczny wze konstytuujcej nas pustki
oraz prb pozytywnego okrelenia si wobec obcych wpyww i wzorw.
Tak zarysowany schemat konstrukcji polskiej podmiotowoci daje si w
do dobry sposb opisa przy wykorzystaniu psychoanalitycznej teorii
podmiotu, zwaszcza w wersji Laca- nowskiej. Zgodnie z ni podmiotowo
konstytuuje si poprzez odpowied na bolesny i traumatyczny brak.
Nieistnienie pastwa po 1572 roku oraz postpujce spoeczne, kulturowe i gospodarcze zapnienie I RP w porwnaniu z Zachodem byo Realnym polskiej
kondycji w epoce nowoytnej. Kategori Realnego naley zgodnie z intencj
Lacana rozumie tu strukturalnie jako to, czego nie da si w aden sposb
dostrzec ani przedstawi w obrbie danego systemu (u Lacana symbolicznego,
tutaj - spoecznego i kulturowego), ale co jednoczenie peni konstytutywn
rol w jego funkcjonowaniu jako caoci. Taki by wanie status owych dwch
faktw - nieistnienia pastwa oraz spoeczno-kulturowo-gospodarczego
zapnienia - pomidzy XVI a XVIII wiekiem. Sarmatyzm, jak na ideologi
przystao, mia pokaza, e tego braku nie ma i e pastwo szlacheckie
posiada wasn, pozytywn tosamo spoeczn, kulturow i polityczn, w
peni konkurencyjn i ekwiwalentn wobec tego, co wystpuje na Zachodzie.
Nie moe by mowy o jakiejkolwiek niszoci lub zapnieniu
Rzeczypospolitej wobec ssiadw, poniewa bezwzgldnie przewysza ich ona
pod kadym wzgldem. Oba twierdzenia byy oczywicie faszywe, jednak -

29Gdy uywam sowa Realne w znaczeniu, jakie


nada mu Jacques La- can, pisz je z duej litery dla
odrnienia od realnego w sensie rzeczywistego.
To istotne, poniewa dla Lacana rzeczywisto
wcale nie bya tosama z tym, co Realne, a
konstytuowaa si nawet w pewnej mierze poprzez
zaprzeczenie Realnego.

30

Wprowadzenie

jak mona by spodziewa si na podstawie Lacanow- skiej psychoanalizy - w


sarmatyzmie znajdziemy konstrukcje
1 charakterze Symbolicznym oraz Wyobraeniowym, podtrzymujce
ideologiczne fikcje i przesaniajce ten konstytutywny brak.
To, co wydarzyo si pod koniec XVIII wieku, czyli tzw. rozbiory, to dobry
przykad inwazji Realnego: wypierana prawda staje si tak silna, e przebija
barier ideologii i w niemoliwy do opanowania sposb wdziera si w obszar
wiadomoci (indywidualnej lub zbiorowej). Rozbiory udowodniy, e Polska

nie bya pastwem w adnym waciwie aspekcie uwzgldnianym przez


jakkolwiek definicj pastwowoci. Fakt ten, z powodw oczywistych dla
psychoanalizy, nie by dostrzegany przez protagonistw nowoytnej historii
Polski, czyli szlacht,
2 nawet dzisiaj bywa czasem ignorowany przez polskich historykw.
Utrat pastwowej suwerennoci przez I RP na dugo przed zaborami
diagnozuj natomiast czsto zagraniczni historycy. Tak na przykad
Robert F. Leslie nie ma wtpliwoci, e ju od pierwszej poowy
XVIII wieku Rzeczpospolita bya cakowicie kontrolowana przez
Rosj, ktra po traktacie ze Szwecj podpisanym w 1721 roku i
Austri w 1726 staa si niepodzielnym wadc Europy rodkowoWschodniej. Dlatego pierwszy rozbir Polski w 1772 roku by porak
Rosji, ktra musiaa podzieli si swoim niewidzialnym imperium z
Austri i Prusami. Miaa inne plany - utrzyma Rzeczpospolit w
caoci jako swj protektorat. Niestety, pozostali gracze w regionie
okazali si zbyt silni i ostatecznie Rosja musiaa odda im cz
Rzeczypospolitej. Aby utwierdzi sw wadz nad reszt, wcielia j
formalnie do swojego pastwa30. W tym dopiero momencie
nieistnienie Rzeczypospolitej - Realne, w sensie Lacanowskim, od
ponad dwch wiekw - nie dao si ju ukry, przez co musiao doj
do takiego przeksztacenia rejestrw Symbolicznych i Wyobraeniowych, aby mogo ono zamanifestowa si w midzynarodowym
porzdku pastw narodowych.
Innym pojciem psychoanalitycznym uytecznym przy badaniu
historycznych procesw, ktre uksztatoway polsk podmiotowo, jest
koncepcja fantazmatu. W psychoanalizie jest on definiowany jako

30Zob. R.F. Leslie, The Polish Question. Polands Place in


Modern Histo- ry, London 1971, s. 7-12.

Wprowadzenie

31

wyobraony scenariusz, w ktrym podmiot jest obecny, a ktry przedstawia w


sposb mniej lub bardziej znieksztacony przez procesy obronne spenienie
jakiego pra- gnienia31. Koncepcja ta dobrze opisuje zarwno sarmackie sny o
potdze, jak i pniejsze wizje wyobraonych rl odgrywanych przez Polsk
(Chrystusa narodw, Winkelrieda narodw itd.). Termin ten zosta ju zreszt
wprowadzony do polskiej krytyki kultury w znakomitej ksice Marii Janion

Projekt krytyki fantazmatycznej32.


Najszersz ram, w ktrej chciabym umieci cao problematyki
niniejszej ksiki, stanowi proces zmagania si z form, w jaki uwikana bya
(i jest) Polska oraz inne kraje Europy rodkowo-Wschodniej. Mam tu na myli
takie rozumienie terminu forma, o jakie chodzi Lefortowi, gdy pisze, e
nowoczesna demokracja to wiadectwo specyficznego uformowania (mise
en forme) spoeczestwa [podkrelenie moje - J.S.]33. To samo powiedzie
mona o caej nowoczesnoci - gospodarczej, spoecznej, kulturowej,
artystycznej. Nowoczesno jest pewn form czy te zespoem form. Nie s
one jednak bynajmniej wynalazkiem XIX wieku, a tym mniej osigniciem
wieku XX. Nowoczesno ma ju za sob dugie trwanie. Pod kadym
wzgldem - politycznym, spoecznym i gospodarczym - jest zakorzeniona w
wyjtkowych dla Europy zjawiskach sigajcych przynajmniej pnego
redniowiecza i wczesnej nowoytno- ci. To w tamtym okresie z powodu
definitywnego rozejcia si drg rozwojowych wschodu i zachodu Europy oraz
postpujcej peryferyzacji Europy rodkowo-Wschodniej rozpoczyna si w
Polsce dramatyczne zmaganie z form, ktre trwa do dzisiaj. Moj ambicj nie
jest przeledzenie tego procesu w jego caej historycznej rozcigoci. Stawiam
sobie skromniejsze zadanie: interesuje mnie przede wszystkim zbadanie tego,

31J. Laplanche, J.-B. Pontalis, Sownik psychoanalizy, tum. E.


Modzelewska, E. Wojciechowska, Warszawa 1996, s.
52. Zob. te S. Homer, Jacues Lacan, New York 2005, s.
85.
32M. Janion, Projekt krytyki fantazmatycznej. Szkice o
egzystencjach ludzi i duchw, Warszawa 1991, s. 14.
33C. Lefort, The Permanence of the TheologicoPolitical?, s. 159. Na ten temat zob. rwnie tego, La uestion de la
democracie, w: tego, Essais sur le politiue. XIXe-XXe
siecle, Paris 1986, s. 20.

32

Wprowadzenie

co przy pomocy jzyka psychoanalitycznego nazwa mona jego scen


pierwotn. Obejmuje ona okres od przeomu redniowiecza i nowoytnoci do
koca XIX wieku (w sensie spoeczno-kulturowym, a nie kalendarzowym,
czyli do wybuchu I wojny wiatowej). Paradoksalnie wic, chocia
przedmiotem mojego zainteresowania jest tu nowoczesno, o teraniejszoci
bdzie w tej ksice bardzo niewiele. Myliaby si jednak ta, ktra uznaaby, e
trzyma w rku ksik historyczn. To w caoci tylko i wycznie ksika o
wspczesnoci oraz nowoczesnoci, ktre ani na chwil nie znikaj z
horyzontu. Nie jest to jednak ksika
1 wspczesnoci i nowoczesnoci jako tym-co-si-wanie-wy- darza,
ale o ich genealogii. I ich scenie pierwotnej takiej, jak zobaczy
mona z ostatnich rzdw rodkowo-europejskich peryferii. To ujcie
bliskie temu, ktre przyjmuje Andrzej Walicki
2 ktre Andrzej Mencwel nazywa historycznym realizmem: nowoczesny
porzdek spoeczny i kulturowy stanowi efekt pewnej konstrukcji (na
takiej zasadzie, na jakiej nard jest wsplnot wyobraon), jednak o
jej ksztacie decyduj historyczne wydarzenia sigajce czasem bardzo
daleko w przeszo, nawet do okresu przednowoczesnego34.
Na koniec jedna istotna uwaga: tak zarysowany projekt naley wyranie
odrni od wszelkiego rodzaju docieka dotyczcych procesu ksztatowania
si polskiego narodu i problemw polskiego nacjonalizmu. Nie s one w tej
ksice gwnym przedmiotem mojego zainteresowania. Kwestie te s bardzo
obszernie omawiane i analizowane w polskiej humanistyce i naukach
spoecznych. Jak jednak zauway klasyk bada nad nacjonalizmem Hans
Kohn, nowoczesne pastwa narodowe s wynikiem fuzji pewnego stanu
umysu z pewn polityczn form35. W polskiej nauce i debacie publicznej
mamy do czynienia z nadreprezentacj zainteresowania owym stanem umysu
(problematyka tosamoci narodowej) przy relatywnym zaniedbaniu problemu
politycznej formy. Polityk naley tu rozumie zarwno w wskim sensie
jako organizacj i sprawowanie wadzy, jak i w szerszym, o ktry upominaj
si czsto myliciele francuscy, czyli jako pewien sposb konstytuowania

34A. Mencwel, Od historii idei do ideowego projektu.


(Andrzeja Walickiego historyczna teoria narodu), w: A.
Walicki, Nard..., dz. cyt., s. XXII.
35H. Kohn, The Idea of Nationalism, New York 1945, s. 18.

Wprowadzenie

33

wsplnoty i bycia razem36. W niniejszej ksice bd interesowa si przede


wszystkim t wanie zaniedban kwesti formy. Niedocenianie jej roli w
dziejach Polski i caego regionu jest powanym bdem, bo - jak przekonuje
Ivan T. Berend - to wanie brak struktur pastwowych skierowa w XIX wieku
rodkowoeuropejskie nacjonalizmy na zainteresowanie etnicznoci, jzykiem i
innymi ekskluzywnymi kryteriami wyznaczania zbiorowej tosamoci oraz
granic wsplnoty37. Stan umysu by wic i jest w znacznej mierze
determinowany polityczn form. Kwestia formy to rwnie zasadnicze
wyzwanie praktyczne. Wbrew pozorom skonstruowanie narodu jest
stosunkowo proste - wystarczy sobie co wyobrazi, o czym przekonuje
Benedict Anderson w znanej ksice Wsplnoty wyobraone. Nie jest wic
niczym dziwnym, e Polacy i inne narody oraz grupy etniczne Europy
rodkowo-Wschodniej, pozbawione przez dugi czas wasnej pastwowoci lub
skazane na zaleno od obcych mocarstw, chtnie uciekay do krlestwa
wyobrani. Zdecydowanie wikszym wyzwaniem jest konstrukcja nowoczesnej
formy politycznej. Wymaga to zarazem zabiegw na poziomie dyskursywnym a wic manipulowania sposobami, w jakie nadajemy wiatu sens - jak i
gigantycznego wysiku materialnego oraz organizacyjnego: stworzenia
infrastruktury, administracji, sprawnego systemu edukacji, armii,
mechanizmw gospodarczych, instytucji spoecznych itd. Jestem przekonany,
e to wanie kwestia formy determinuje obecn kondycj Polski i Europy
rodkowo-Wschodniej, dlatego przede wszystkim jej chciabym powici
uwag w niniejszej ksice.

*
Min i-przewodn ik:
Jak czyta Fantomowe ciao krla?
Zainspirowany wyrozumiaoci, z jak Bruno Latour traktuje czytelnikw
i czytelniczki, podsuwajc im na kocu Polityki natury zwize streszczenia

36 Zob. np. J. Ranciere, Na brzegach politycznego, tum. I.


Bojadijewa i J. Sowa, Krakw 2008 lub B. Latour,
Polityka natury, tum. A. Czarnacka, Warszawa 2009.
37I.T. Berend, History Derailed, dz. cyt., s. 119.

34

kadego

Wprowadzenie

rozdziau,

proponuj kilka wskazwek dotyczcych lektury


Fantomowego ciaa krla. Jego ukad i rozmiary s uzasadnione natur oraz
zakresem podejmowanej przeze mnie tematyki, wic najlepszym sposobem
czytania ksiki jest podanie za kolejnoci rozdziaw. Tym, ktrzy i ktre
nie maj na to do czasu, pomc moe niniejszy mini-przewodnik.
Czytelnicy i czytelniczki, ktrzy chc pozna istot mojej argumentacji,
powicajc na to jak najmniej czasu, powinni przeczyta Wprowadzenie oraz
tytuowy Rozdzia 3 (Fantomowe ciao krla), gdzie wyoona zostaa gwna
teza ksiki. Dokonuje si to przy pomocy narz dzi teologii politycznej (Kantorowicz i Lefort) i tam te powinni zagldn ci i te, ktrych szczeglnie
interesuje ta wanie perspektywa.
Rozdziay 1 i 2 powicone s w caoci gospodarczej historii Zachodu i
Wschodu Europy. Osoby zaznajomione z dyskusj na temat genezy kapitalizmu
i tzw. wczesnej nowoczesnoci (XVI i XVII wiek) mog spokojnie pomin
Rozdzia 1. Pocz wszy od Rozdziau 2 ksika dotyczy wycznie Polski i
Europy rodkowo-Wschodniej.
Jednym z gwnych wtkw Fantomowego ciaa krla jest historia
kolonializmu i imperializmu we wschodniej czci Europy. Czytelnicy i
czytelniczki zainteresowane przede wszystkim t kwesti znajd jej rozwinicie
w Rozdziale 2, poczwszy od sekcji Zaleno a sprawa polska, w Rozdziale
3 od sekcji Sarmacki fantazmat, w Rozdziale 4 od sekcji Ekspansja! oraz w
Rozdziaach 6 i 7, ktrych dominujcy wtek stanowi postko- lonialna
interpretacja historii i wspczesnoci Polski.
Osoby zainteresowane rekonceptualizacj politycznej historii I
Rzeczypospolitej przy uyciu wspczesnych narzdzi teoretycznych powinny
zagldn przede wszystkim do Rozdziau 4, gdzie demokracja szlachecka
zostaa przeanalizowana przy pomocy koncepcji populizmu Ernesta Laclau,
oraz do Rozdziau 5. W tym drugim wykorzystuj obszernie narzdzia
psychoanalizy Lacanowskiej. Pojawiaj si one ponownie w Rozdziale 7, gdzie
w sekcji Dom, ktrego nigdy nie byo, domknity jest temat (postkolonialnej)
nostalgii rozpoczty w Rozdziale 5.
Przez ca ksik przewija si wtek nowoczesnoci zasygnalizowany w
podtytule. Jego podsumowanie znajduje si na kocu ksiki, w sekcji Poza
postkolonializm i peryferie zamykajcej Rozdzia 7.

Spis treci

PODZIKOWANIA..............................................................................6
WPROWADZENIE..............................................................................7
Interpol...................................................................................7
Zderzenie cywilizacji...............................................................10
Midzy Wschodem a Zachodem..............................................12
(Samo)kolonizacja...................................................................20
Pro domo sua........................................................................25
Projekt i metoda.......................................................................28
Zmagania z nowoczesn form...............................................30
W stron nowej konceptualizacji polskiego habitusu
narodowego..............................................................................34
Mini-przewodnik: Jak czyta Fantomowe ciao krla?......44
WSPANIAY XVI WIEK..................................................................47
Prezentyzm vs. historyzm. Dugie trwanie jako kategoria
eksplikacyjna...........................................................................47
Dugie trwanie........................................................................ 51
Pojedynczo Europy...............................................................54
Przewagi Europy......................................................................59
egluga....................................................................................60
Poytki z braku uprzywilejowania...........................................64
Kapitalizm, czyli nowy reim produkcji pienidza.................66
Balans si..................................................................................71
Mechanizmy feudalizmu.........................................................80
Dziedzictwo antyku.................................................................86
Kryzys pnego redniowiecza...............................................90
Kwestia genezy kapitalizmu. Dygresja metodologiczna........100

EKONOMIA POLITYCZNA PERYFERYJNEGO IMPERIUM AGRARNEGO

109

Tymczasem w Polsce.............................................................109
Pojedynczo Polski...............................................................111
Biopolityczna republika zboowa.........................................126
Spichlerz Europy?..................................................................131
Jak to si mogo sta?............................................................143
Dygresja teoretyczna: rozwj niedorozwoju, czyli zaleno
jako kategoria eksplikacyjna.................................................154
Zaleno a sprawa polska....................................................162
Pierwszy Trzeci wiat, czyli rwnowaga zacofania..............173
Pejza kolonialny...................................................................183
Warunki wymiany (terms of trade)......................................186
Problemu wymiany cig dalszy: struktura i funkcja.............189
Szlachta jako elita kompradorska..........................................196
Peryferyjne zmagania z form...............................................199
FANTOMOWE CIAO KRLA..........................................................207
ostatnia wycieczka do krlestwa ekonomii, w czasie
ktrej napotkamy jego nieprzekraczalne granice..................207
Kryzys XVII wieku...............................................................209
Puapka zacofania..................................................................212
Smutek peryferii....................................................................218
Idiotyzm ycia wiejskiego.................................................226
Poytki z teologii politycznej................................................231
Fantomowe ciao krla..........................................................236
Rozpad...................................................................................248
Przedwczesna odpowied Realnego......................................252
Sarmacki fantazmat...............................................................259
Od kryptokolonializmu do projektu kolonialnego.................273
POPULISTYCZNY ROZUM SZLACHTY.............................................285
Demokracji szlacheckiej nigdy nie byo............................285
Rozum populistyczny po polsku............................................291
Szlacheckie hegemonie..........................................................296
Okres egzekucyjny................................................................299
Hegemonia magnatw...........................................................303
Pustka zotej wolnoci .......................................................307
Magnackie mafie...................................................................313
Ekspansja!......................................................................................319

INDEKS NAZWISK................................................................................557

Niedostpne w wersji
demonstracyjnej.
Zapraszamy do zakupu
penej wersji ksiki
w serwisie

&

PUBLIO.pi
Polonizacja - kolonizacja...............................................................323
Polska Kompania Kresowa - witajcie na stepach Realnego. 327
Ndza kresowego multikulturalizmu...........................................334
Bunty heterogenicznoci................................................................340
Zamane imperium........................................................................345
PUSTKA, KTR NAZWANO NARODEM..............................................351
Zagadka I RP.................................................................................351
Rzeczpospolita Lacanowska?.......................................................354
Upr znaczcych............................................................................364
Brak jako Realne...........................................................................371
Twarde j dro halucynacji............................................................378
Powroty Realnego - od Radnot do Westerplatte..........................382
Rzecz(pospolita), czyli Antygona zawsze umiera dwa razy 387
Alienacja i separacja.....................................................................396
Nieudana separacja.......................................................................403

Polska.............................................................................................410
Rozbiory - tryumf nowoczesnej formy.........................................421
RZECZPOSPOLITA POSTKOLONIALNA................................................431
Pejza postkolonialny....................................................................431
Postkolonializm a sprawa polska..................................................435
Zachodnio-centryczny charakter teorii postkolonialnej
jako takiej......................................................................................440
schematy pojciowe i wyjaniajce dominujce w polskiej
tradycji intelektualnej...................................................................442
Problemy z polskim wizerunkiem narodowym...........................443
Egzorcyzmowanie Marksa............................................................444
Kresy: od heterogenicznoci do subalterns..............................448
Od imperium do peryferium.........................................................455
Wycig po Europ rodkowo-Wschodni....................................458
Mimikra mimo woli.......................................................................468
W Polsce, czyli w Trzecim wiecie................................................476
Co by byo, gdyby..........................................................................485
ZAMIAST ZAKOCZENIA: NOSTALGIA, BOHATEROWIE I MIEJSCA PAMICI
RZECZYWISTOCI POSTKOLONIALNEJ........................................495
Kresy - ycie po yciu polskiego projektu kolonialnego............495
Dom, ktrego nigdy nie byo.........................................................504
Bohaterowie czy buntownicy?......................................................514
Miejsca pamici.............................................................................520
Poza postkolonializm i peryferie...................................................524
BIBLIOGRAFIA......................................................................................537

You might also like