You are on page 1of 137

RABINDRANATH TAGORE

NACJONAL
P R Z E O Y

U P O W A N I E N I A

WADYSAW

A U T O R A

SKORACZEWSKI

Czonek

Society of F r i e n d s "

Z PRZEDMOW i PORTRETEM A U T O R A

P O P R Z E D Z I S O W E M W S T P N E M M. W E R O N I C Z

tysic.

NAKADEM

KSIGARNI

O G N I W O "
Warszawa.

Sienkiewicza

GUBRYNOWICZ i
ksigarnia

weiWiowiM.

6.

S i l

1922.

Na rce tomacza nadesa Rabindranath T a g o r e


ponisze u w a g i p r z e d w s t p n e , przeznaczone s p e c j a l n i e
dla polskiego przekadu N a c j o n a l i z m u " .

Rozpowszechnione
jest zudne mniemanie, e postp nieprzerwany
i bezpieczestwo
zapewni sobie moemy, jeeli ludzkie, najlepsze swe cechy ujawnia bdziemy wycznie tylko w obrbie wasnego
rodzimego
spoeczestwa.
Istotnie, spoeczestwo,
jako zrzeszenie
ludzkie pewnej
caoci
geograficznej,
w granicach
swoich nie tolerowao
rozbojw,
gwatu i
morderstw;
przeciwnie, krzewio wspczucie i wspprac.
W biegu swego rozwoju
wytworzyo ducha jednoci wewntrznej,
ktry ratowa je czsto od zagady,
uwydatnia si w literaturze i sztuce, w religjach i instytucjach
ycia
publicznego.
Z zadziwiajc szybkoci doskonal si rodki komunikacji i z t sam
szybkoci trac warto swoj poty geograficzne,
granice.
Fakt ten e
rozmaite narody i rasy coraz bliej i cilej stykaj si z sob urasta
dzi do rozmiarw pierwszorzdnej
wagi czynnika i domaga si swego Wyrazu w ideale.
Nacjonalizm, ktry jest wytworem ciasnej, geograficznej
wiadomoci,
tym
wyrazem - ideaem by nie moe.
Widom Nieba wol jest, bymy w sercach
naszych
urzeczywistnia
poczli Prawd o braterskiej jednoci wszystkich narodw i ras, bowiem ta tylko
Prawda pokj ludziom
przyniesie.

Londyn, 15 kwietnia 1921 r.

W hymnach podziwu i adoracji, ktremi ku czci Rabindranatha Tagore rozbrzmiewa dzi Zachd, nieodmiennie przewija si
egzaltowana myl, e ten genjalny Hindus, wieszcz i myliciel, jest
sumieniem caej dzisiejszej zbkanej ludzkoci.
Znw ex Oriente lux.
Epok nasz powszechnie ju obwoano epok ruiny i zmierzchu Europy". Europa spada do poziomu prowincji metropolj
wiata jest Ameryka, krlestwo energji mechanicznej i mizernego
ycia duchowego, nastpny etap rozwoju Europy i jej dzisiejszej zoliwa karykatura zarazem.
Daleki Wschd azjatycki, do niedawna jeszcze fascynowany
potg Zachodu, teraz, po wielkiej wojnie, z pogard poglda na
Europ, ze wstrtem otrzsa si z pod wpywu jej kultury i wraca
do swoich wierze. Nawet Wschd europejski Rosja ktry
dwa wieki gorliwie zapewnia, e jest czonkiem rodziny narodw
europejskich, obecnie gono obwieszcza to, co zazwyczaj wyznawa plszeptem i tylko w domu u siebie: e nie jest ostatnim narodem w Europie, ale pierwszym narodem Azji.
Elita Zachodu pena jest pesymizmu i niewiary w siebie,
w dobroczynn moc swojej Myli, triumfujce] w dziedzinie materji, bezsilnej wobec walk midzyludzkich. I wobec wielkich tajemnic bytu w istocie bowiem wci jeszcze nie wybiega poza
krg pozytywizmu.
Ronie wic tak jaskrawo - na Zachodzie ciekawo (ju
bez dawnej pychy) i tsknota do wiata ze Wschodu", do jego
bezmiernych i prastarych rde mdroci.
Szczytowym, najbardziej skoczonym, penym i harmonijnym

wyrazem wspczesnej duchowoci wielkiej wschodniej krainy jest


Rabindranath Tagore.
Kilka tylko sw o nim.
Religja przenika nawskro duchowo i twrczo Tagore, jak
wogle w stopniu u nas zupenie nieznanym przenika caoksztat
ycia Hindusw. Potomek staroytnego rodu bramaskiego, syn
Debendranatha Tagore, organizatora i promotora wolnej gminy
religijnej Brahma Sarnadsz *), Rabindranath jest pomiennym kaznodziej tej gminy. Wiara jego jest radosn chwalb ycia, ktre wita naley z rwn pogod, kiedy przychodzi i kiedy
odchodzi",
chwalb jednoci z przyrod, z wszechwiatem, ze wszystkiem,
co yje. Tagore wierzy w wdrwk dusz, zwalcza ascez, ucieczk
od ycia, potpia stary, pospny, ascetyczny buddyzm i wszelk
abstrakcj. ywym ideaom nie Wolno traci kontaktu ze zmiennem,
mienicem si yciem.
Prawdziwa ich Wolno istnieje W granicach niebezpieczestwa".
wiat jest przejawem twrczej radoci Boga; jestemy dziemi Jego, ktre prawdziw swoj ja odnajduj w mioci bliniego. Dlatego najgbszem prawem ludzkoci bdzie
zawsze prawo moralne.
Za wyjtkiem pierwszych pieni Tagore, powiconych mioci, wszystkie pieni pniejsze jest ich kilkaset s wyrazem ekstazy religijnej autora. Zna je wszystkie i piewa cay lud
Bengalu. aden przekad, nawet angielski, dokonany przez samego
Tagore (Gitanjali" Modlitwa w pieniach"), zdaniem znawcw, nie daje pojcia o ich niezwykej piknoci. Rwnie wysoki
poziom artystyczny cechuje jego realistyczne opowiadania i powieci, tudzie poetyckie, gboko liryczne dramaty.
Zachd po raz pierwszy pozna Rabindranatha Tagore w roku 1913, kiedy zostaa mu przyznan nagroda Nobla za Gitanjali".
Tagore by ju wtedy autorem szedziesiciu kilku dzie, szeroko

rozsawionym w swojej ojczynie. Nietylko zreszt przez dziaalno


literack: Tagore jest wielbionym wodzem duchowym swojego narodu. Midzy innemi, zaoy Akademj w Kalkucie, ktrej gwnem zadaniem i zasug jesj zaznajamianie Indji z rzetelnemi zdobyczami nowoczesnoci.
Kapitalnem dzieem Tagore-myliciela, rwnoczenie arcydzieem ekspresji poetyckiej, jest Sadhana" (wyd. w r. 1913), wyznanie wiary, Ewangelja, ktr gosi z katedr uniwersytetw angielskich.
W roku nastpnym wygosi cykl odczytw, w ksice niniejszej zawarty.
Przysza z Kraju, ktrego odwiecznem pragnieniem jest y
u) ciszy i gbokiej zadumie, W uwielbieniu dla peni wiadomoci", z Indji, ktrych dzieje nie byy historj powstawania i upadku krlestw lub walk o wadz polityczn, lecz historj ycia
spoecznego
i de do ideaw duchowych", - przysza, jako wykwit innej, nie
naszej, wschodniej kultury, ktra jedno gwnie rozwina uczucie:
wizji, wizji bezkrenej rzeczywistoci,
istniejcej We Wszystkich rzeczach
skoczonych".
M.

Weronicz.

TRE:
Strona
Nacjonalizm na Zachodzie .

Nacjonalizm w Japonji

45

Nacjonalizm w Indjach

Zmierzch W i e k u

. 9 1

. 1 2 3

DOSTRZEONE OMYKI.
Sir.

zamiast

26 w.
27
41
48 ..
>
57
59
62
65
66
67
72
78
79
81
97
109
116
124

>i

.,

4 od
14 M
9
6
7
6
11
7
4
14
7
6
9
11
12
1
7
7
11

dou
gry
dou
gry

99

dou

gry
dou

gry

dou
gry
dou
gry

wemie
wielbienia
Furji
wielkich religji
przepyszne
kabalistyczna
przestarzaej
t Europ
w zwy
ogarna
gracji;
kalkulacji
Wschd
siebie
maszynowe
maszynowe
musielibymy
byo moliwe
Przyjd pokoju, boski tworze...

powinno

by

wezwie
uwielbienia
furji
wszelkich, wielkich
religji
przepysznie
kanibalistyczna
prastarej
i t Europ
w wy
ogarniaa
gracji,
spekulacji
Zachd

mechaniczne
mechaniczne
musielimy
byo to moliwe
Przyjd, pokoju boska tworze...

NACJONALIZM NA ZACHODZIE.

istorja zbiorowisk ludzkich


ksztatuje si wedug przeszkd, napotykanych na drodze rozwoju. Przeszkody stwarzaj zagadnienia i wymagaj
rozwiza. Kar za niedokonanie tego bywaa
dotychczas zagada danego zbiorowiska lub jego staczanie si na nisze szczeble istnienia.
Przeszkody byy rne dla rnych narodw ziemi i na sposobie ich przezwyciania
polegaa rnica pomidzy narodami.
W zaraniu historji Azji Scytowie walczy
musieli z brakiem bogactw naturalnych swej ziemi. rodkiem zaradczym, najatwiejszym, jedynym bodaj, ktry mogli podwczas wynale,
byo zorganizowanie caej ludnocimczyzn,
kobiet i dzieciw bandy zbjeckie. Nie mogli
pokona ich ci, ktrych zatrudnieniem najwaniejszem bya praca twrcza, wsppraca spoeczna.
Ale, szczciem dla czowieka, droga najatwiejsza nie jest jego drog istotn. Gdyby
charakter jego by mniej zoony, gdyby by
tak prosty, jak prost jest natura wilczej gromady, tedy po dzie dzisiejszy dzikie hordy
wadayby wiatem.

Jednak czowiek, gdy stanie wobec przeszkody, winien stwierdzi przedewszystkiem, e


jest czowiekiem, e ci na nim obowizki
wzgldem wyszych czynnikw jego jestestwa.
Jeeli je zlekceway odniesie, by moe, jakie zwycistwo dorane, lecz zwycistwo to
bdzie puapk, na ycie jego dybic. Albowiem to, co jest przeszkod dla skonnoci
niszego gatunku, w rzeczywistoci jest tylko
dogodn okazj, z ktrej skorzysta mog lepsze pierwiastki istoty ludzkiej.
Od pocztku swych dziejw miay Indje
do rozwizania problem plemion. Rne etnologicznie szczepy zetkny si blisko na ich terenie. Fakt ten by i pozosta zagadnieniem
najpowaniejszem naszych dziejw. Narodowi
naszemu przypada w udziale misja: spojrze
oko w oko temu zagadnieniu i rozwiza je tak,
by da tem dowd naszej natury czowieczej.
Rozstrzygn problem w harmonji z prawd
najgbsz. Pki tego nie uczynimy, pty wszelkie inne szczcie bdzie nam odmwione.
Zadaniem najwaniejszem wielu narodw
byo pokonanie przeszkd w otaczajcym ich
wiecie fizycznym albo usunicie niebezpieczestw, zagraajcych od strony potnych ssiadw. Narody te skupiy i zorganizoway swe
siy do tego stopnia, e nietylko wolne s od
tyranji przyrody lub przemocy ssiadw, ale

pozostaje im jeszcze pewien nadmiar si, ktry


zuytkowa mog przeciwko innym. Trudnoci
nasze w Indjach byy natury wewntrznej. Historj nasza bya historj cigego dostosowywania si bardziej, anieli mobilizacji si dla
obrony lub napadu.
Nie jest celem rozwoju ludzkoci zarwno
bezbarwno kosmopolityzmu, jak i zacieke samouwielbienie narodowe.
Indje usioway wywiza si ze swego
zadania przez ustpstwa z jednej strony i zachowanie odrbnoci duchowej oddzielnych grup
etnicznych z drugiej strony.
Popeniy one przytem wielkie bdy. Stawiay mury graniczne pomidzy plemionami,
podkrelajc przy klasyfikacji rnice, wypywajce z plemiennej niszoci. Kaleczyy umysy dziecice, wtaczajc je w dane formy spoeczne. Ale od wiekw badamy nowe systemy i wynikajce std zmiany wprowadzamy
w ycie.
Misja Indji przypomina obowizki dobrej
gospodyni, pragncej urzdzi pomieszczenie
dla licznych goci, ktrych wymagania i przyzwyczajenia rni si bardzo. Wynikaj std
niezliczone powikania. By je usun, trzeba
nietylko taktu, lecz i wspczujcego zrozumienia tudzie istotnej jednoci wszechludzkiej.

Ju od czasw Upaniszadw a do chwili


obecnej, cay szereg wielkich Nauczycieli dy do tego, by kres pooy wszelkim zmaganiom si ludzkoci. Przecie znikyby one same istotnie, gdybymy przez si rozumieli Boga.
Historja nasza nie bya historj powstania
i upadku krlestw lub walk o wadz polityczn. Pogrzeban lub nienawistn jest w Indjach pami tych czasw, nie odzwierciadlay
one bpwiem waciwego oblicza naszej historji.
Historja nasza to historja ycia spoecznego
i de do ideaw duchowych.
Zadanie nasze nie jest jeszcze spenione.
Fale prdw z caego wiata zalay nasz
kraj. Wraz z niemi w ycie nasze weszy nowe
czynniki. Czekaj nas nowe, a jeszcze trudniejsze momenty przystosowywania si .
Jest to tem bardziej niezbdne, e nauka
i przykad Zachodu wyranie stany wpoprzek
temu, co byo, zdaniem naszem, dziejowem
zadaniem Indji. Machina handlu i polityki Zachodu usilnie produkuje sumiennie prasowane
bele ludzi, bardzo poytecznych, majcych wysok warto rynkow - cinitych elaznemi
obrczami, poznaczonych i posegregowanych
z naukow dokadnoci i precyzj.... W tym
czowieku, tak po mistrzowsku jednostajnie oheblowanym, z tak siln domieszk zapachu fabrykatu mechanicznego, sam Stwrca z trudem

rozpoznaby to, co przeznaczonem byo na siedzib ducha istot, stworzon na Jego obraz
i podobiestwo...
Ale odbiegem od tematu.
OtoIndje, istniejce conajmniej od 50 wiekw,Indje, ktrych jedynem pragnieniem byo
y w ciszy i gbokiej zadumie,Indje, dalekie
od uprawiania jakiejkolwiek polityki, nie tworzce adnego politycznie narodu,Indje, ktrych
jedynem i mocnem pragnieniem byo zgbi ycie i wiat, y w pokorze ducha i uwielbieniu dla
peni wiadomoci, ktra tyle daje rozkoszy, dla
indywidualnego i wiecznego obcowania z ni.
I na t zdaa yjc czstk ludzkoci, dziecinn w swoich nawyknieniach, star w ^swojej
mdroci, rzuci si Nard Zachodu.
Od wszystkich intryg i walk wiekw poprzednich Indje trzymay si zdaa. Jedynem
mieniem, skarbem tego kraju byy witynie
i niwy, domy i szkoy, gdzie uczniowie i nauczyciele yli wsplnie w prostocie, powiceniu
i nauce, samorzdy miast z ich prostemi prawami i cich administracj. Trony byy Indjom
obojtne. Zawisay nad nami jak chmury, zabarwione niekiedy przepychem purpury, to znw
czarne, psne grozy piorunw. Byway niejednokrotnie przyczyn wielkiego spustoszenia kraju,
lecz zawsze sprawiay wraenie klski ywioowej, ktra wkrtce sza w niepami.

Atoli pewnego dnia stao si inaczej.


Nie byy wichur tylko, ktra przebiega po
powierzchni naszego ycia ten przemarsz
kawalerji i wojsk pieszych, bogactwem ustrojonych soniw, biaych namiotw i baldachimw, szeregi wiebdw cierpliwych, przybranych wielk iloci odznak krlewskich.
Nie byy pian te orkiestry, bbny i flety,
te marmurowe kopuy obcych wity, paacw i grobowcw, te zdrady i te wspaniae przykady powicenia, zmienne koleje szczcia i dramatyczne niespodzianki przeznaczenia. Tym razem by to Nard Zachodu", gboko w gleb zapuszczajcy zby swojej machiny.
Zwracam si do Was: powoajcie nas,
bymy mogli wyjani Wam stosunek narodu
naszego do caej ludzkoci. Hordy Moghalw
i Patnanw, ktre kiedy napady na Indje,
byy tylko innemi szczepami ludzkiemi o innej religji i obyczajach, sympatjach i antypatiach. Hordy te nie byy nigdy tem, coby nazwa mona: Nacj. Kochalimy ich
Lub nienawidzili, walczylimy za nich lub przeciwko nim, obcowalimy z nimi, uywajc
ich jzyka lub naszego i nawa cesarstwa
naszego prowadzona bya tak, e bralimy
w tem czynny udzia.
Ale tym razem zderzylimy si nie z kr-

lami, nie z ras odrriienn, lecz z Nacj"


my, ktrzy adnej Nacji nie tworzymy.
Na podstawie wasnego dowiadczenia wyjani moemy, czem jest Nacja.
Nacja, jako zrzeszenie polityczne i ekonomiczne, jest form, ktr przybiera pewne zbiorowisko ludzkie dla osignicia jakiego mechanicznego celu. Spoeczestwo samo przez si nie ma dalszego celu. Jest ono
rzecz sam w sobie. I jest rwnoczenie samookreleniem czowieka, jako istoty spoecznej, naturalnym ukadem stosunkw ludzkich
w taki sposb, e ludzie mog wsplnie dy do swych idesw. Posiada ono rwnie
polityczn swoj stron, ale ze specjalnym ju
podmiotem samoobron. Wwczas wyraa
jedn tylko stron nie ideaw, lecz siy.
W okresach wczeniejszych dostp do niej
maj tylko zawodowcy. W miar rozwoju nauki i organizacji spoecznej sia ta wzrasta
i przynosi obfite plony. Zaczyna przekracza
pierwotne swoje granice z coraz wiksz szybkoci. Staje si bodcem dla spoeczestw
ssiednich, dla ich rosncych apetytw i pogoni za dobrobytem, wzbudza zawi i, tumic obaw jednych przed drugimi, urasta
w coraz wiksz potg. Przychodzi czas, kiedy niepodobiestwem staje si powstrzyma j.
Zaostrza si rywalizacja, organizacja wzrasta

nieustannie, egoizm zdobywa panowanie. Operujc chciwoci lub bojani ludzk, gruntuje
sobie coraz powaniejsze stanowisko w spoeczestwie, a staje si wreszcie si wszechwadn.
Przyzwyczajenie zabio w Was moe wiadomo tego, e istotne yciodajne spjnie
w spoeczestwie rw si, ustpujc miejsca
organizacji wycznie mechanicznej. Jednak dowody tego znajdziecie wszdzie. Tylko dlatego, e zanikaj wizy naturalne, ktre w jedn harmonijn cao czyy mczyzn i kobiet, staa si moliwa wojna midzy nimi.
Mczyzna zmuszony jest powici si zawodowi, by zbiera rodki dla siebie i innych.
Obraca si cige - bo musi koo siy czy
potgi. Pozostawia kobiet jej wasnemu losowi. Ona ma do wyboru: widn i gin albo
na wasn rk prowadzi t sam walk.
Tam wic, gdzie swoje miejsce uprawnione
mie winno wspycie rozgocia si ju
niepodana rywalizacja. Psychologja wzajemnego stosunku mczyzny i kobiety zmienia
si, ustpujc przed now psychologj
walki raczej, anieli wspycia, ktre wyrasta z cznoci i samoofiarnoci. Istoty, ktre zgubiy ywotny zwizek z rzeczywistoci, utraciy podstawy swego istnienia. Podobnie czsteczki gazu uwizione w zbyt cia-

snej przestrzeni, s w cigej walce wzajemnej, i w kocu rozsadzaj naczynie, ktre je wizi.
Spojrzyjcie na tych, ktrzy zw si anarchistami, ktrzy nienawidz kadej wadzy,
cicej na jednostce. Gdzie przyczyna tej
nienawici? W tern, e wadza staa si nadto
abstrakcyjna, jakim produktem naukowym. Wytwarza j laboratorjum polityczne Nacji po cakowitem zmiadeniu indywidualnoci. A strejki?
S jak kujcy krzew, co z ziemi nieurodzajnej
wyrasta tem uporczywiej, im czciej bywa
cinany. Ogromna machina, produkujca bogactwa, wyrasta w olbrzymiejce wci cielsko
ponad wszelkie potrzeby spoeczestwa. Ale
ludzko, jako cao, ugina si pod jej niezmiernym ciarem. Ten stan rzeczy nieubaganie wywouje niepokj wrd ywiow, wyzutych z ideaw ludzkich i rozpoczyna si
wojna bez koca pomidzy Kapitaem a Prac. dza bogactw i wadzy nigdy nie zna
granic. Kompromisy interesw osobistych nigdy nie bd cakowitem pojednaniem duchowem. Po ich drodze zawsze pozostawa bd
ziarna zawici i podejrze. Rozwizaniem moe by tylko naga katastrofa lub odrodzenie
duchowe.
Taki ukad stosunkw politycznych i ekonomicznych nacjonalnych" jest tylko inn

nazw doprowadzi musi w kocu do bezwzgldnego zatracenia przepiknej harmonji,


jak wytworzy moe lepsze ycie spoeczne.
Zaprawd, straszny bdzie to czas dla ludzkoci. Z chwil, gdy ojciec odda si szulerce,
za obowizki wzgldem rodziny zepchnie na
ostatnie miejsce wwczas przestaje by czowiekiem, staje si automatem, pdzonym si
chciwoci. Wtedy dopuci si czynw, ktrych
powstydziby si w stanie normalnym. Podobnie dzieje si ze spoeczestwem. Gdy
pozwoli, by mu nadano ksztat dobrze zorganizowanej siy, nawczas mao jest zbrodni, na ktre si nie poway. Bowiem powodzenie jest jedynym celem i przyczyn istnienia maszyny gdy wycznie tylko dobro jest
i celem czowieka.
Kiedy machina organizacji przybiera wielkie rozmiary, a ci, ktrzy, s mechanikami, staj si czci maszyny, wtedy ywio ludzki
maleje do rozmiarw znikomych, idee przewodnie zmieniaj si radykalnie porusza je ludzki materja maszyny bez udziau sumienia
i ducha.
Zdarzy si, e przez cay ten sztuczny
aparat przebi si usiuje moralno. Liny i koa poczynaj ciga si i warcze, uczucie
plcze si we wntrzu ludzkiego automatu.
Z wielkim trudem wyjawi si wwczas ducho-

wo czowieka przytem w spaczonej formie


rezultatu.
Ta wanie istota abstrakcyjna, Nacja, rzdzi
Indjami. Sprzedawano midzy innemi i w naszej ojczynie ywno w puszkach jakiej
specjalnej marki. Reklama gosia o niej: jest
tak produkowana, e nie dotkna jej rka ludzka. Dosownie to samo rzecby mona o rzdzie naszym w Indjach: posiada on niezmiernie mao cech rki ludzkiej.
Ci, ktrzy nami rzdz, nie chc pozna
naszego jzyka, nie odczuwaj potrzeby wejcia z nami w jakikolwiek kontakt poza swym
urzdem. Popieraj lub tamuj nasze aspiracje
na odlego, prowadz nas wedug okrelonego programu lub spychaj na inny za pomoc
manipulacji biurokratycznych. Dzienniki angielskie, ktre na amach swych notuj z pewn nawet wzniosoci stylu drobne wydarzenia na ulicach Londynu, nie czuj si w obowizku napomkn jednern choby sowem
nawet o katastrofach, ktre zdarzaj si u nas
na obszarach, czstokro wikszych, anieli
powierzchnia obu Wysp Brytaskich.
Ale my, ktrzy jestemy przedmiotem rzdw my nie jestemy abstrakcj. Przeciwnie:
jestemy zrzeszeniem ludzi o wraliwoci, penej ycia. To, co mamy przed oczami, zagra-

a przyszoci naszego ludu chronicznym, jak


u kastratw, brakiem "radoci.
Te akty zbiorowe, za ktre Nacja ponosi
wielk odpowiedzialno, byyby niemoliwe
tam, gdzie nard skada si z jednostek,
o prawdziwie czowieczem obliczu. Staj si
one jednak rzeczywistoci, kiedy zamiast czowieka wystpuje omiornica abstrakcji, na wszystkie strony rozrzucajca swe aroczne, rozwidlone macki, sigajca niemi nawet w dalek
przyszo. Poddanego rzdom Nacji cigaj
jej nieustajce podejrzenia; s to podejrzenia
olbrzymich mas o umyle i mzgu, wtoczonym w organizacj. Skutkiem podejrze bywa,
e Nacja sia abstrakcyjna, w ktrej ludno
odlegego kraju zgubia ludzk swoj osobowo wymierza kary. Pozostawiaj one niezatarte, dugotrwae, bolesne lady na szerokiej
drodze krwawicych serc ludzkich.
Nie stanem jednak przed Wami, aeby
omawia t spraw z punktu widzenia mojej
ojczyzny tylkoprzeciwnie, pragn poruszy j
w stosunku do caej ludzkoci. Nie chodzi mi
te wycznie o rzd Wielkiej Brytanji, ale
o rzdy wszystkich Nacji wogle. Przez sowo
Nacja" rozumiem t cz zorganizowanego
egoistycznego interesu danego narodu, ktra
przejawia si w formie najmniej ludzkiej, najmniej uduchowionej. Nasze dowiadczenie opar-

te jest na gbokiej i szczegowej znajomoci


przedmiotu. Zaznaczy musz, e stykalimy si tylko z narodem angielskim. A mamy
wszelkie dane do twierdzenia o rzdzie Nacji
brytaskiej, e jest jednym z najlepszych.
Zachd potrzebny jest Wschodowi. Uzupeniamy si wzajemnie dlatego, e rni si
nasze pogldy na ycie, nasze odzwierciadlenia
prawdy i dlatego, jeeli naksztat burzy przeszy
ponad polami naszemi prdy Zachodu, to prze
cie rozrzuciy one po nich rwnie i nasiona
ywotne, ktre s wieczne. Z chwil, kiedy
zdoamy w Indjach przyswoi sobie to wszystko, co trwaem jest w kulturze Zachodu,
zdoamy rwnie doprowadzi do pojednania
dwuch wielkich wiatw. Wtedy przyjdzie kres
panowaniu jednostronnemu, ktre nas poi gorycz i zatruwa ycie. Co wicej, zrozumie
winnimy, e dzieje Indji nie s dziejami jednej tylko rasy, lecz s procesem twrczym,
w ktrym wspudzia miay rasy najrozmaitsze Drawidowie, Otrjanie, staroytni Grecy
i Persowie, Mahometanie Zachodu i Azji rodkowej. Teraz przysza kolej Anglji, by zgodnie
z duchem dziejw, przyniosa nam w darze swoje dowiadczenie. Nie mamy ani pra"
wa ani monoci odpychania tego narodu od
pracy twrczej nad przyszoci Indji. Dlatego
wszystko, co mwi o Nacji, dotyczy dzie-

jw caej ludzkoci. Nie mam na widoku tylko Indji.


Dzieje te doprowadziy do tego, e zanika
czowiek moralny, czowiek zupeny. Ustpuje on
miejsca czowiekowi politycznemu i handlowemu, czowiekowi o celach ograniczonych. Proces ten, dziki cudownemu nieomal rozwojowi
wiedzy, przybiera coraz potniejsze rozmiary,
powodujc upadek rwnowagi etycznej, cieniem bezdusznej organizacji przesaniajc to,
co jest ludzkiem w czowieku. Odczulimy na
sobie t elazn stop u podstaw naszego ycia. Przez mio dla ludzkoci stan musimy,
jak jeden m, i gosem, jak grzmot, by posyszeli wszyscy, woa przestrog: Nacjonalizm to okrutna epidemja za, ktra szaleje
dzi po caym wiecie ludzkim, a wera si
w sam rdze moralnoci!"
Czuj gbok mio i cze dla narodu
angielskiego, jako zbiorowiska jednostek poszczeglnych. Wyda on mw wielkiego serca,
ludzi wielkiej myli, bohaterw wielkiego czynu.
Stworzy wspania literatur. Wiem, e lud ten
kocha wolno i sprawiedliwo, a nienawidzi
kamstwa. Ze posiada umys jasny, e jest prosty
w obyczajach, peen prawdy w przyjani. Jest
szlachetny i godny zaufania. Osobiste moje
spotkania z mami literatury zrodziy w sercu
mojem uwielbienie nie tylko dla potgi ich

myli i formy jej wyrazu, ale take dla ich


uczu ludzkich, penych rycerskoci. Wielko
tego narodu odczuwamy, jak ciepo soca.
Ale Nacja tego narodu jest dla nas gstym
duszcym oparem, ktry to soce przesania.
Rzdy tej Nacji w rzeczywistoci nie mo-*
g by ani angielskiemi, ani innemi. S one
wytworem wiedzy, a wic s podobne w swoich
zasadach, gdziekolwiekby je stosowano. Przypominaj tok hydrauliczny, ktrego cinienie
jest bezosobowe. Natenie siy jest rne
w rnych maszynach. Te, ktre porusza praca rczna, pozostawiaj pewne luki, niezupene
przylegania. Ale zasad i metod nie rni
si prawie wcale od innych. Nasz rzd mgby by holenderskim, francuskim, portugalskimjego rysy zasadnicze pozostayby te same.
Mielimy nad sob rzdy obce, jeszcze
zanim Nacja zapanowaa nad nami. I one
miay jak wszelki rzd pierwiastki maszyny. Midzy tym rzdem a rzdem Nacji bya
rnica, w rodzaju tej wanie, jaka istnieje pomidzy parowym a rcznym warsztatem tkackim. W wyrobach rcznych rka ludzka ma
mono wyraania tajemnicy ywych swych
czonkw, turkot warsztatu ma w sobie co
z harmonji, jak znajdujemy w muzyce ycia.
Warsztat parowy jest niespokojny cho martwy,
punktualny i monotonny w swoich wytworach.

Przyznajemy, e za rzdw bardziej indywidualnych mielimy niejednokrotnie wypadki


tyranji, wyzysku, niesprawiedliwoci. Sprowadzay one cierpienia i niepokoje z zadowoleniem stwierdzamy, e jestemy wolni od
nich. Opieka, ktr darzy prawo, jest nie
tylko dobrem, ale i nauk wielkiej wartoci.
Prawo uczy nas dyscypliny, niezbdnej do trwaoci kultury i cigoci postpu. Pozwala nam
stwierdzi, e istniej zasady powszechnej sprawiedliwoci, do ktrej wszyscy ludzie, bez rnicy pochodzenia i koloru skry, maj jednakie prawo.
Panowanie prawa, wprowadzone w Indjach
przez rzd obecny, zaprowadzio ad w tym
olbrzymim kraju, zamieszkaym przez narody,
rne ras i obyczajami. Umoliwio zblienie
wzajemne tych ludw, ich wsplne denia.
Ale ta tsknota do braterstwa wrd rozmaitych ras Indji istnieje tylko dziki odgosom
ducha Zachodu, nie Nacji Zachodu. Gdziekolwiek w Azji przejto jakkolwiek prawd od
Zachodubyo to zawsze wbrew yczeniu zachodniej Nacji. Japonja moga oprze si panowaniu Nacji Zachodu i tylko dlatego moga
przyswoi sobie korzyci kultury Zachodu. Zycie Chin zdawna zatrua Nacja. Jednak ich
walka o zdobycie wiedzy zachodniej ma widoki powodzenia, jeeli tylko Nacje Zachodu nie

stan temu na przeszkodzie. Za spraw Zachodu zbudzia si niedawno z odwiecznego


snu Persja po to tylko, by natychmiast by
znienawidzon przez Nacj. Podobnie dzieje
si u nas zaznacz mimochodem u ludzi
gocinnych; Nacja Wasza daa dowody zupenego braku gocinnoci, dokadajc wszelkich
stara, aby go ze Wschodu czu si poniony, kiedy staje przed wami, jako czonek
swego spoeczestwa ojczystego.
Indje cierpi z powodu tego przeciwiestwa pomidzy duchem a Nacj Zachodu. Nacja wydziela nam zdobycze zachodniej kultury, niby jamun, niezmiernie skpo. Usiuje
sprowadzi j do zera. Porcyjka, ktr nam
wydzielono w dziedzinie szkolnictwa, jest conajmniej tak niedostateczna, jak podarty achman na pokrycie ciaa zmys przyzwoitoci
spoeczestwa zachodniego winienby si czu
tem poprostu zniewaony. Wszdzie pobudza
si specjalnie i poucza lud, czyni mu si wszelkie uatwienia, by mg bra udzia w przedsiwziciach handlowych i przemysowych, obejmujcych cay wiat. Indjom udziela Nacja
pomocy w jednej tylko formie drwin z naszego kulejcego postpu i rozwoju. Pozbawiajc nas wszelkich odpowiednich warunkw, redukujc owiat u nas do takiego tylko minimum, by mc sprawowa swoje rzdy nad

namiNacja uspakaja sumienie swoje tem, e


obrzuca nas obelgami i rozsiewa po wiecie
kamstwa o nas, pene arogancji i cynizmu.
Twierdzi, e Wschd i Zachd, to dwoje blinit, ktrych pogodzi niepodobna. Moe jest
naszym obowizkiem wierzy mistrzowi naszemu i jego drwinom, e po 200 zgr latach
jego opieki Indje nie dojrzay do samorzdu
i nie potrafi wykaza adnej samoistnej
twrczoci umysowej. Ale jeeli tak jest
czy przypisa to naley niedocigle wysokiemu
poziomowi cywilizacji Zachodu i naszej przyrodzonej niezdolnoci do przejcia jej, czy te
temu rozmylnemu skpstwu Nacji, z ktrem
wykonywa ona misj biaej rasy misj cywilizowania Wschodu? Zgadzamy si z twierdzeniem, e Japoczycy posiadaj pewne przymioty,
ktrych nam brak. Jednak, e umysowo nasza
w porwnaniu z ich umysowoci jest kompletnie jaowana to adn miar zgodzi si
nie moemy. Nawet, jeeli gosi to kto, komu
sprzeciwia si jest dla nas rzecz wprost niebezpieczn.
Prawda polega na tem, e duch walki
i podboju tkwi u rde i w istocie zachodniego nacjonalizmu. Podoem jego nie jest wsppraca spoeczna. Wyoni on doskona organizacj siy w przeciwiestwie do idealizmu i duchowoci. Nienawidzi samej myli zamiany tych

pl, gdzie dotychczas poluje na zwierza, na


any uprawne. Ci myliwi" prowadz wojny
pomidzy sob, kiedy chodzi o rozszerzenie
wadzy nad ofiarami lub o powikszenie lenych obszarw. Kada Nacja Zachodu dziaa
jak grobla, powstrzymuje swobodny bieg cywilacji jako siy. Od rde potgi odsuwa wszystkich, prcz siebie,a szczeglniej tych, ktrych
obraa za objekt eksploatacji.
Prawo moralne zawsze bdzie prawem
ludzkoci. Kada, sama sobie przeczca cywilizacja, przechodzc do narodw, ktrym nie
daje adnych korzyci, a niesie bezprawie, wydaje na siebie wyrok mierci.
Olbrzymie kraje, ktre Nacja pozbawia si,
niezbdnych dla podtrzymania wasnego jej ycia, stan si kiedy kul u jej ng. Staczajc
si na dno ruiny, zawsze gotowe bd pocign za sob t Nacj. Kiedy sia usuwa ze
swej drogi wszystkie przeszkody, by drog
uczyni atw wwczas posuwa si tryumfujco naprzd, ale w objcia zagady. Moralny
jej hamulec sabnie coraz bardziej, liska cieka
wygody staje si drog zguby.
Prawo i porzdek byy rzeczami, ktre
Nacja Zachodu daa nam ze swej cywil'zacji
stosunkowo atwo. Ale w tym samym czasie,
kiedy sabe rdo naszej nauki ju niemal wysycha zupenie, kiedy organizacja zdrowia pu-

blicznego ssie w rozpaczy swj wasny palec


armja, policja, wydzia ledczy, agentura tajna
nabierajponiej piersituszy zupenie anormalnej, zagarniajc dla siebie kad pid naszej ziemi. W celu utrzymania porzdku publicznego. Ale to ostatnie czy nie jest tylko
ujemn stron Dobra? Czy nie powinno mie
na widoku zabezpieczenia ludowi nieograniczonej monoci wolnego rozwoju przedewszystkiem? Jego doskonao przypomina raczej skorup jajka, ktrego warto prawdziwa polega
na bezpieczestwie, jakie daje kurczciu i pokarmowi, a nie na wygodzie osoby, spoywajcej niadanie. Administracja sama przez si
nie jest ani produkcyjn, ani twrcz, nie jest
bowiem istot yw. Przypomina walec parowy, straszny swoj potg i ciarem, bardzo
poyteczny, ale bezsilny, jeeli chodzi o udzielenie pokarmu glebie. Kiedy po ukoczeniu
swej ogromnej pracy przychodzi do nas i ofiarowuje nam swj wielki dar pokoju - pozostaje nam jedno tylko: szepn niedosyszalnie
a z cikiem westchnieniem: Pokjto rzecz
cenna, ale nie drosza od ycia, ktre jest darem boskim".
Dawniejsze nasze rzdy daway haniebnie
mao w porwnaniu z temi korzyciami, ktre
nam daje rzd dzisiejszy. Ale nie byy rzdami Nacji, wic sie nie bya zbyt gsta, pozo"

stawiaa sporo wolnej przestrzeni, na ktrej


ycie nasze torowao sobie wasne drogi, ukadao wasne wzory. Zdarzay si, naturalnie,
w tych czasach rzeczy wstrtne dla nas. Ale
wiedzielimy, e gdy boso chodzi bdziemy
po drodze, penej kamykw, stopy nasze przystosuj si do kaprysw zego gruntu. Jeeli
jednak najdrobniejsze choby ziarnko piasku
dostanie si do buta, odczujemy to bolenie
i nie zapomnimy jego bezczelnoci. Buty
rzdy Nacji s ciasne, reguluj nasze kroki
wedug swego widzimisi. Nodze pozostawiaj
jedn tylko wolno przystosowania si".
Gdybymy statystycznie porwnali liczb dawniej przez nas napotykanych kamieni z ubstwem"" dzisiejszego regime u, mielibymy saby
obraz rzeczywistoci. Tu nie chodzi o ilo
przeszkd zewntrznych, ale o walk z indywidualnoci, o presj na ni. Ta ciasnota
wolnoci jest zem, ktre si wzmaga, rosnc
jakociowo, a nie ilociowo. Potwierdza si w
paradoks, e kiedy duchowo Zachodu kroczy pod znakiem wolnoci, Nacja Zachodu
kuje acuchy organizacji, bezlitosne, mocniejsze i okrutniejsze od tych, ktre znay kiedykolwiek dzieje ludzkoci.
Dopki w Indjach nie rzdzia Organiza"
cja, dopty istniaa pewna elastyczno, umoliwiajca zmiany, pobudzajca ludzi wielkich

zdolnoci i wielkiego ducha do ujcia przyszoci kraju w swoje rce. Nie brako nadziei
na lepsz przyszo, denia zarwno rzdzcego, jak i rzdzonego wyciskay swe pitno
na historji wczesnej. Nasza przyszo nie
przypominaa wwczas martwej biaej ciany
z kamieni granitowych, ciany, wiecznie stojcej na stray przeciwko deniom do wyjawienia lub rozpdu wasnych naszych si. Dawicy ciar takich cian jest tem wikszy, e siy
nasze ju w zarodku ulegaj rozmylnie wywoywanemu paraliowi. Kada indywidualno, yjca poza krajem Nacji, znajduje si
dosownie w szponach caej Nacji, jej cige,
nieustanne mechaniczne czuwanie, nie ma dostatecznych rodkw na rozwag i rozrnianie. Za najsabszem naciniciem guzika monstrualna organizacja staje si wszechwidzc.
Jej wstrtnego ledczego spojrzenia nie ujdzie
aden czowiek z niezliczonej masy rzdzonych.
Za najmniejszem przekrceniem ruby, choby
o uamek cala, elazny ucisk, jak w kleszczach
trzymajcy kadego mczyzn, kobiet i dziecko z pord tej olbrzymiej ludnoci, staje si
mocny a do zduszenia. Ukry si przed
nim w kraju czy zagranic jest niepodobiestwem.
Cay wiat jczy pod ciarem cigego,
ogromnego, martwego cinienia czego, co nie

jest ludzkiem, na ycie ludzkie. Nie tylko rasy


ujarzmione, ale i W y sami, Wy, ktrzy trwacie
w zudzeniu, e jestecie wolni, codziennie
skadacie ofiar z Waszej wolnoci i czowieczestwa na otarzu boyszcza nacjonalizmu.
Spdzacie ycie w cikiej, zatrutej atmosferze
cay wiat obejmujcych podejrze, chciwoci
i obaw.
Przygldaem si w Japonji, jak ludno
tameczna dobrowolnie poddawaa si temu
obciosywaniu mzgw i cinaniu wolnoci przez
rzd, ktry za pomoc szeregu agend wychowawczych reguluje ich myli, wytwarza ich
uczucia i ujawnia natychmiast niezwyk czujno, jeeli zdradzaj czemkolwiek tsknot za
duchowoci. Prowadzi ich ciasnym przesmykiem nie ku temu, co jest prawd, ale ku temu, co jest poytkiem, aby wedug swej recepty urobi z nich jednostajn mas. Lud
przyjmuje to deprawujce umysy niewolnictwo
z weso otuch. Pragnie uksztatowa si
w machin potgi, zwanej Nacj, i w ten sposb pokona inne, podobne machiny, w ich
wiatowych, zaborczych deniach.
Kiedy zapytamy, czy suszn jest ta droga, neofita fanatyk nacjonalizmu odpowiada:
Dopki panuj Nacje niema monoci rozwoju w kierunku lepszych ideaw ludzkich.
Oprzemy si zu, jeeli przyswoimy je sobie

i to w stopniu jak najwyszym. Jedyne moliwe braterstwo to braterstwo chuliganizmu".


Braterska mio pomidzy Japonj a Rosj,
tak radonie niedawno wicona, nie bya wywoana nagym powrotem do czystych zasad
Chrzecijastwa czy Buddyzmu. Opara si na
zasadach nawskro nowoczesnych, realnych
wzajemnej groby nowego przelewu krwi. Z ycia Nacji wypywa jeden wniosek: narody wyty winny wszystkie siy fizyczne, moralne
i umysowe, aeby zwyciy przeciwnika w zapasach o potg. W staroytnoci Sparta skierowaa ca swoj uwag na ugruntowanie swojej potgi. Zdobya j, wyzbywajc si innych
de ludzkich. Umara z tej wasno wolnej
amputacji.
Nie jest bynajmniej adn pociech wiadomo, e upadek ducha ludzkiego, ktrego
jestemy obecnie wiadkami, nie ogranicza si
do nas, do zwycionych, e spustoszenia s
moe bardziej race u narodw, ktre zahypnotyzowane s zudzeniem, e s wolne. Zreszt, wybr pomidzy wyszemi Waszemi aspiracjami a Wasz chci zysku i potgi, pozostawiam Wam samym.
Ale czy nikt nie weiiie Was na sd
i kar za organizowanie instynktw zdobywczych wrd caych narodw, za doprowadzenie
do doskonaoci tego, co Wy nazywacie dobrem?

Pytam Was: czy bya w dziejach ludzkich


wiksza klska, ni ta okropna zbrodniczo
Nacji Nacji, ktra gboko wpia szpony
w bezbronne ciao ludzkoci, wszystko rwnoczenie czynic, by nie osabo zanadto?
Wy, narody Zachodu, wy, ktrzycie t
anomalj stworzyli, czy uwiadamiacie sobie
rozpacz i bl ludw, szarpicych si w szponach tego potwora organizatora?
Czy potraficie choby przez chwil wczu
si w dusze tych narodw, jakby po wszystkie
czasy przekltych, nie tylko cigle dawionych,
ale zmuszanych ponadto do hymnw, penych
bogosawiestwa i wielbienia dla tej bezdusznej machiny i jej nieustannego parodjowania
opatrznoci?
Czy nie widzicie, e od czasu istnienia
Nacji, ludzko dry z trwogi przed ni, jak
przed Szatanem? Gdzie tylko jest smutek
i pacz, tam domylimy si zaraz jej zej, tajemnej roboty. Zycie ludzkie upywa w nieustajcej obawie przed jej cieniem, ktry przecie nie ma nawet oczu! Kady krok, kady
ruch ssiada rozchodzi si wokoo echem strachu i terroru! Terror budzi wszystko, co pode
w czowieku, prowadzi go do czynw nieludzkich. Dobrze obmylone kamstwa staj si
powodem gratulacji, najwitsze przyrzeczenia
komedj, tem wiksz, im powaniej byy bra-

ne przedtem. Nacja z wszystkiemi swemi


miesznemi godami bogactwa i siy, ze swemi
sztandarami i hymnami pobonemi, z modami
blunierczemi w wityniach, ze swym piorunujcym stylem literackim, penym kpin, ze
swemi przechwakami patrjotyczneminie ukrywa faktu, e jest najwikszem zem dla drugiej
Nacji; e wszystkie rodki ostronoci jednej
skierowane s przeciwko drugiej Nacji, e narodziny nowej Nacji przejmuj wszystkie inne Nacje trwog i poczuciem niebezpieczestwa. Jedyne pragnienie Nacji to kupczy
wszystkiem, co sabe. Wylga, jak robactwo
na ciele paralityka, a zarazem podtrzymuje go
przy yciu po to jedynie, by suy za smaczny
i obfity pokarm. Nacja zawsze gotowa jest
zatru organizm innych ludw nieszkodliwych,
bo nie znacjonalizowanych. Najobfitszy er
ma dotychczas w Azji. Wielkie Chiny, pene
starej mdroci i spoecznej etyki, panowania
nad sob i dyscypliny w pracy, przypominaj
wieloryba, ktry w sercu Nacji wzbudza pragnienie upu. To te w drcem ich ciele
tkwi ju harpuny, wbite przez Nacj, ktra
nigdy nie chybia, harpuny, stworzone przez
wiedz i chciwo. Lito wzbudzajce wysiki
Chin, by otrzsn si ze swych piknych, humanitarnych tradycji, by wyzby si swych
ideaw spoecznych, by ostatnie swe siy zu-

y na wymustrowanie si wedug zasad rynkowej sprawnoci, krzyowane s i udaremniane na kadym kroku przez Nacj. ciga ona
coraz mocniej zarzucone na ciao finansowe
sieci acuchy, usiuje przemoc wycign
wieloryba na ld, poci go na kawaki, a potem zoy Bogu publiczne dzikczynienia za
Jego pomoc i popieranie istniejcego za i uniemoliwianie w ten sposb narodzin za nowego. Za to wszystko Nacja domaga si gono
wdzicznoci przyszych pokole, rozkazuje muzyce, by graa hymny pochwalne od kraca
do kraca wiata, woa o sobie, e jest sol
ziemi i kwiatem ludzkoci. Bogosawiona przez
Boga, wspierana przez wszystkie Jego siy, wali
motem w obnaon gow wiata NieNacji.
Wiem, jak mi dacie rad. Powiecie: i Wy
zorganizujcie si w Nacj i tym sposobem powstrzymajcie zaborczo Nacji. Ale czy naprawd z serca wypynie ta Wasza rada? Czy
byaby rad czowieka, dan czowiekowi? Dlaczegoby to miao by koniecznoci? Bez wahania usuchabym Was, gdybycie mi poradzili,
jak mona sta si lepszym, bardziej sprawiedliwym, bliszym prawdzie odwiecznej w stosunkach z ludmi, jak opanowa sw chciwo,
jak urzdzi ycie, by byo zdrowem w swojej
prostocie, by wiadomo tego, co jest boskiem
w czowieku, staa si gbsz. Czy naprawd

sdzicie, e nie dusza ale maszyna jest dla nas


rzecz najwaniejsz, e zbawienie czowieka
polega na wiczeniu si a do doskonaoci
w tem, co jest tylko rytmem k i keczek?
e t maszyn prowadzi naley przeciwko
maszynie, Nacj przeciwko Nacji, w wiecznej,
zaciekej walce programw politycznych?
Odpowiecie zapewne: maszyny te dojd
do porozumienia dla wsplnej obrony, opartej
na wzajemnej trwodze. Ale czy ta federacja
parowozw moe wytworzy dusz, dusz, ktra ma sumienie i Boga? A co bdzie z przewaajc czci ludzkoci, przed ktr nie bdziecie mieli obawy i dlatego hamulca?
Jeeli cho troch bezpieczne s jeszcze narody Nie Nacji, jeeli osania je co jeszcze
przed dobrze W a m znan swawol motw,
tokw i rubto tylko wzajemna zawi wielkich mocarstw. Z chwil, gdy poszczeglne
maszyny pocz si w jedn, zorganizowan
gromad arokw handlowych i politycznych,
jakaby najsabszaiskierka nadziei pozostanie
dla tych, ktrzy yli spokojnie, cierpieli, kochali, uwielbiali, rozmylali i pracowali i t
tylko jedn popenili zbrodni: e nie zorganizowali si.
Odpowiecie: To nie ma znaczenia. Niech
gin, niech wymieraj
nieudolni w tem jest
mdro ycia".

Dla Waszego zbawienia odpowiadam Wam:


Jestecie w bdzie. Oni bd yli i w tern
jest mdro ycia. Twierdzenie moje jest bardzo miae, przyznaj. Ale gosi bd zawsze,
e prawdziwy wiat czowieka to wiat moralny. Ta prawda jest niebezpieczna dla tych,
ktrzy j zlekcewa. Moralno czowieka nie
moe by rozdwojona przez pobudki samolubne. Nie mona zmusi wszystkich, aby bez
adnej rekompensaty z Waszej strony suyli
tylko Wam. Nie mona otoczy si kordonem
ce ochronnych a rwnoczenie dla siebie tylko
wymusi prawo wolnego handlu zagranic. Czy
i teraz jeszcze nie rozumiecie wielkiej tej prawdy gdy okrutna wojna wbia pazury w ywy rdze Europy? Gdy cay jej dorobek za
spraw hordy bogaczw ulatuje w chmurach
dymu na pobojowiskach, czowieka i ca ludzko szarpic na strzpy? Zachd, zreszt, zasuy na to. Znieczula systematycznie swoj
dusz, dopki nie skamieniaa zupenie. Budowa nieustannie mocne fundamenty dla olbrzymiego gmachu abstrakcji w dziedzinie poytku. Poprostu morzy godem czowieka, by
zrobi ze tylko zawodowca.
Ju w wiekach rednich Europejczyk, wwczas jeszcze czowiek o instynktach prostych
i nieokieznanych, szuka wyjcia z walki pomidzy duchem a ciaem. Zwycizc z tego

okresu burzliwej modoci Zachodu wyszed


pierwiastek materjalny. W tym okresie Europa
nauczya si organizacji i dyscyplinyi tej dyscyplinie czowieka, znajdujcego si na niszym
szczeblu kultury, zawdzicza ona swoj potg.
Potem przyszed wiek nauki i intelektu.
Zgadzamy si chyba wszyscy, e intellekt jest
bezosobowy. Nasze ycie i nasze serce jest
nierozerwaln czci nas samych, ale umys
umie odrywa si od osobowoci czowieka
i buja swobodnie w wiecie myli. Nasz intellektto asceta, ktry nie wymaga ani odziey,
ani poywienia, nie sypia, nie odczuwa pragnie
ani mioci i nienawici, ani alu z powodu
ludzkich niedostatkw. Intellekt nie rozumuje.
Znosi bez wzruszenia zmienne koleje losu czowieka. Buduje nowy od podstaw stan wszechrzeczy tylko dlatego, e nic go osobicie nie
obchodzi. Gramatyk, nie zbaczajc, kroczy prosto, poprzez pikno poezji do jdra sw. Nie
szuka rzeczywistoci. Szuka praw. Gdy je odnajdzie, poucza ludzi, jak panowa nad sowami. To wanie jest si si, ktra suy dla
jakiego uytku, jakiej potrzebie.
Rzeczywisto to harmonja, ktra skadowym swym czciom nadaje equilibrium caoci. Rozerwijmy j, a w skrtach pozostan
bkajce si w walce wzajemnej i std pozbawione znaczenia atomy. Ci, ktrzy hoduj sile,

prbuj owadn temi walczcemi atomami


w tym tylko celu, by pchn je w wskie oysko, zmusi do suenia niektrym okrelo"
nym potrzebom czowieka. Zadouczynienie
im jest rzecz wan. Daje wolno w wiecie
materji, poytek i doskonalszy cel w przestrzeni i czasie. Przy pomylnych warunkach, czowiek jest w stanie w krtkim okresie czasu
zaj wicej przestrzeni, zyskowniej uytkujc
kad jednostk miejsca. Dlatego z atwoci
pokonywuje tych, ktrzy yj w wiecie wolniejszego tempa czasu i przestrzeni, mniej zajtej.
Ten postp siy jest coraz szybszy w biegu. Jest atoli czci czowieka ode oderwan. Tedy przeciga ludzko. Czowiek moralny zostaje w tyle, operuje bowiem ca rzeczywistoci a nie prawem materji tylko, prawem, ktre jest bezosobowe czyli abstrakcyjne.
Czowiek, ktry sw si materjaln i intelektualn przecign swoj si duchow,
przypomina karykaturaln yraf, ktrej gowa
wystrzelia na mile od kaduba, paczc rozumn jedno obojga. Paszcza, zaopatrzona w olbrzymie, dobrze uformowane zby, poara
grn cz korony drzewa. Niestety, ten pokarm zbyt pno dochodzi do organw trawiennych, wic serce yrafy cierpi na brak krwi.
Zachd, jakgdyby nie wie o istnieniu tej

dysharmonji. Potga jego sukcesw materjalnych skierowaa uwag jego w kierunku dalszego zwikszania tej potgi. Optymizm jego
logiki buduje plany dobrobytunaprzykad na
przeduaniu kolei elaznych do nieskoczonoci. Jest tak powierzchowny, e uwaa wszystkie jutra za dzie dzisiejszy, zwikszony przez
dodanie zwykych 24 godzin. Nie obawia si
otchani, ktra otwiera si pomidzy rosncemi
cigle skadami towarw a miadonym doszcztnie czowiekiem. Logika nie wie, e pod
bezgranicznemi warstwami bogactw i wygd
kryje si kataklizm, trzsienie ziemi, ktre wywrci kiedy rwnowag moraln wiata, na
dno nicoci strci to wszystko, co ukochao
tylko ziemski py.
Czowiek, jako taki, nie jest potny. Jest
doskonay. By zmieni go w potg, musicie
skurczy jego dusz. Kiedy jestemy ludmi
cakowitymi, nie umiemy rzuca si do garda
jeden drugiemu. Nie pozwalaj na to nasze
instynkty spoeczne, nasze odwieczne moralne
ideay. Jeeli chcecie, bym zarzyna ludzi, musicie przedewszystkiem rozszarpa we mnie
poczucie ludzkie jakim systemem dyscypliny,
ktra zabije moj wol, odrtwi moj myl,
zautomatyzuje moje ruchy. Z tych resztek indywidualnoci wyjdzie abstrakcja, owa sia niszczycielska, ktra niema nic wsplnego z pra-

wdziwym czowiekiem i dlatego atwo bywa


mechaniczna i brutalna. Wyrwijcie czowieka z jego otoczenia, trzymajcie go zdaa od
ycia oglnego, od pikna, mioci i obowizkw spoecznych, a bdziecie mieli skadow
cz maszyny, wytwarzajcej wielkie bogactwa. Zamiecie ywe drzewo w kodbdzie
si palio, ale nie da ani kwiatu ywego, ani
owocu.
Ten proces odczowieczania panuje w wiecie handlowym i politycznym. Zrodzi ondugi i bolesny pord siy mechanicznej!w aparat wspaniaej potgi i zadziwiajcych apetytw, ktry zwie si Nacj Zachodu. Zaznaczyem ju, e, posiadajc charakter oderwany,
z atwoci wyprzedzi czowieka zupenego,
czowieka moralnego, pozostawiajc go daleko
poza sob. Jego upiorne sumienie, jego chytro doskonaego automatu jest przyczyn straszliwych klsk. Stosunek dzisiejszy czowieka
do czowieka parzy dzi jak pokrzywa prawdziw kultur; kade pastwo zarzuca dzi
szpiegowskie sieci do samego bagnistego dna
wszystkich innych pastw, owi zdradzieckie
tajemnice, knowane po penych szlamu gbiach
tajnej dyplomacji. Czeme innem s owe tajne
ajencje", jak nie podziemnym handlem duszami ludzkiemi, morderstwem, zdrad i kad
inn ciemn zbrodni, rodzc si w plugaw-

stwie. Kady kraj posiada swoj wasn historj wiaroomstwa, kamstwa, zodziejstw, kwitnie zawici i podejrzeniem. Poczucie wstydu
wobec innych narodw stao si miesznoci.
A narodowe dudy sprawiedliwego gniewu"
tak czsto zmieniay swe melodje, w zalenoci od zmienionych uprupowa dyplomatycznych, e mona doprawdy szczerze, jak na
spektaklu kabaretowym, zabawi si w tym
teatralnym hall u politycznym.
Wrciem niedawno z Japonji, gdzie zaklinaem mody ten nard, by murem sta na
fundamentach swych wysokich, wszechludzkich
ideaw. By nie naladowa Zachodu, przejmujc od niego, jako religj, zorganizowane samolubstwo nacjonalistyczne. By nie spoglda
chciwem okiem na sabych swych ssiadw,
by nie by nieuczciwy w stosunku do sabego, nawet gdyby mg uczyni to z powodzeniem i bezczelnoci. Gazety chwaliy moje
przemwienia, mwiy o ich piknoci poetyckiej i dodaway zjadliwie, e s to poezje narodu zwycionego. Zrozumiaem odrazu, e
maj racj. Japonj uczono w nowych jej szkoach, jak sta si ma potn. Skoczyy si
czasy szkolne, przyszed czas wynikw lekcji.
U progu Japonji Zachd przemwi potnym
gosem armat. Rzek: Niech bdzie tutaj Nacja!" Ifstaa si Nacja. I ju istnieje odtd.

Czemu serca wasze nie raduj si, czemu nie


woaj: Jak to dobrze!"? Dlaczego w angielskich pismach znajdujemy gorzkie, skierowane
do Japonji, wyrzuty, z racji dumy, ktrej Japonja
daje wyraz, kiedy mwi o swej nowej kulturze? O tej samej kulturze, ktr wesp z innemi narodami rozwijali Anglicy, nigdy nie rumienic si ze wstydu? Idealizm nacjonalistyczny zmuszony jest utrzymywa si w cigem,
pijackiem podnieceniu. Chepce cigle odwar
samochwalstwa. Ale ta wada, tak niewinna
i naturalna w naszem yciu, wzbudza zdumienie i gniew, gdy przejawia si u innego narodu.
Krzywo patrzycie na to, e nard japoski, zorganizowany na obraz i podobiestwo
Wasze, kroczy drog buty narodowej, kiwacie
gowami i potwierdzacie, e to wielkie zo.
A w gruncie rzeczy skorzystalicie z tego pretekstu, uczynilicie wrzask, e trzeba przygototowa si na wypadek walki z tem nowem
mocarstwem, wyposay si w jeszcze wiksz
potg obrony inapaci. Japonja odpowiada
protestami, twierdzi, e jest narodem bushidw,
e przeto nie mogaby postpi tak zdradziecko
wobec Anglji, ktrej tyle zawdzicza. Ale W y
nie uwierzycie jej sowom. Bowiem mdroci
Nacji nie jest zaufanie, ale przeciwnie nieufny cynizm. W skrytoci mwicie sobie, e
przecie to ju nie jest Japonja bushidw, Ja-

ponja moralnych ideaw, lecz abstrakcja powszechnego samolubstwa czyli--Nacja. A Nacja moe ufa Nacji tylko wtedy, kiedy interesy ich s wsplne, a przynajmniej nie cieraj
si za instynkt mwi Wam, e zjawienie si
nowego narodu na arenie nacjonalizmu to
wzmocnienie tego za, ktre przeczy wszystkiemu, co jest dobrem w czowieku, ktre sukcesami swemi skada dowd, e nieuczciwo
to najpewniejsza droga do dobrobytu, e szlachetno potrzebna jest sabemu, a Bgzwycionemu, na ostatnie pocieszenie.
Oto logika Nacji. Nie sucha nigdy prawdy
i dobra. Plsa w zakltem kole rozpusty moralnej, rzucajc stal na stal, maszyn na maszyn, depcc wszystkie sodkie kwiecie prastarej wiary i ywych ideaw ludzkich.
Cieszymy si zudzeniem, e ludzko dzisiejsza posuna si w postpie, jak nigdy
przedtem. Samouuda ta oparta jest na tem,
e czowiek posiada dzi o wiele wicej rodkw do ycia i e jego cierpienia fizyczne
umierzane s skuteczniej, ni ongi. Zawdzicza to nie swej etyce, ale potdze intellektu.
Jest on istotnie si olbrzymi, ale rda jej s
tu pod powierzchni, i rozlewa si te tylko
po powierzchni. Wiedza i doskonao mechaniczna maj wielki wpyw, s jednak tylko
rodkami czowieka, a nie nim samym. Ich po-

yteczno przypomina hotel, w ktrym wszystko przygotowane jest z komfortem, nawet kiedy niema gocia; jest wygodny, ale nie gocinny.
Pamitajmy, e organizacja oparta na podstawach naukowych rozwija si we wszystkich
kierunkach, dodaje nam potgi, ale nie budzi
czowieka. Razem z potg ronie kult samouwielbienia Nacji. Jednostka zgodzi si, by na jej
grzbiecie jedzia Nacja. Wytwarza si straszna
w skutkach anomalja: indywidualno wielbi
i skada ofiary na otarzu boga, ktry moralnie
niszym jest od niej. Byoby to niemoliwe,
gdyby bg ten by conajmniej tak sam peni rzeczywistoci, jak indywidualno ludzka.
W niektrych okolicach Indji panuje pobony zwyczaj, e wdowa odmawia sobie poywienia na dzie jeden co dwa tygodnie.
Czowiek wyrzdza w ten sposb krzywd sobie samemu. A przecie z natury nie jest
okrutny. Ale ta pobono, ktra jest tylko
abstrakcj, zabia w nim ywe ludzkie poczucie. Czowiek, ktry nigdy nie uderzyby bez
powodu zwierzcia, potrafi zadawa mu katusze, kiedy oszoomi si abstrakcyjn ide
sportu". Te idee, jako wytwr intellektu,
przesaniaj samego czowieka.
Idea Nacji jest jednym z najbardziej znieczulajcych rodkw, jakie wynalaz umys ludz-

ki. Pod jej wpywem cae Narody systematycznie, wedug programu, zaciekle przeladuj
si nawzajem. Zdaj sobie zreszt spraw, e
to poprostu moralna perwersjaale s uraone,
kiedy si je pitnuje za to.
Czy moe trwa to w nieskoczono?
To nieustanne wyjaowianie, znieczulanie wszelkich zagonw natury ludzkiej? Czy uniknie
ona karzcej rki Nemezis? Czy ta potworna
potga mechaniczna nie dotoczy si do swego
kresu, nie padnie zdruzgotana tem doszcztniej,
im straszniejsz bya jej szybko i sia? Czy
wiecznie szachowa mona zo coraz now
kompozycj za? Czy narody bd w stanie
utrzyma w klatce tego szatana, na acuchu
wsplnych porozumie?
Wojna Nacji Europejskich to wojna rozrachunku. Czowiek, indywidualno, winien
zerwa si z grzmicym protestem w obronie
swego ycia przeciwko temu gromadzeniu przedmiotw martwych, przeciwko ich krlowaniu
tam, gdzie panowa winno serce ludzkie, przeciwko systemowi i polityce tam, gdzie poprostu pyn winna fala ywego ludzkiego obcowania. Nadszed czas, by Europa w imi caej storturowanej ludzkoci zrozumiaa absurdalno tego, co jest Nacj.
Zbyt dugo tratowaa Nacja okaleczon ludzko. Czowiek, przecudne arcydzieo Boga,

wyszed z fabryk Nacji w postaci bezmiernej


liczby kukieek, wiodcych wojn i zbierajcych zoto, miesznych, kiedy pyszni si swoj doskonaoci mechanizmu, kukieek-politykw, poruszanych przez specjaln kombinacj drutw o godnej podziwienia doskonaoci.
Ale ta apoteoza samolubstwa, tworzc plemiona nienawici, dz, trwogi, podejrze i tyranjinie moga uwaa ich za cel sam w sobie. Monstra dochodzi mog do rozmiarw
przeogromnych, ale nigdy do harmonji.
I Nacja dojdzie moe do olbrzymioci,
przekraczajcej ludzk wyobrani ale bdzie to olbrzymio stali, pary i budynkw.
A wreszcie jej bezforemno nie wytrzyma
takiej ohydnej ociaoci. Zarysuje si i pknie, buchnie ogniem i dymem. I nie usyszy
zgrzytu mierci w huku armat. Agonja Nacji
ju rozpocza si w tej wojnie. Ich mechanizm jakoby oszala nagle, zadygota w tacu Furji, wiartujc swoje wasne czonki i rozrzucajc je po botach. To 5-ty akt tragedji
tragedji oderwania si od Rzeczywistoci.
Ci, ktrzy wierz w Czowieka, maj pomienn nadziej, e Nacja ju nie wrci do
dawnego swego stanowiska,stanowiska tyranji
zbw, pazurw, makw polipich i bezbrzenej
pustki wewntrznej, do dawnego przewiadczenia, e brzuch jest wszystkiem, a serce ni-

czem. Wierz, e czowiek odrodzi si w wolnoci i wyrwie si z otaczajcej go dzi pustki.


Kurtyna podniosa si. W tej okropnej
wojnie Zachd stan oko w oko ze swem
dzieem, ktremu powici dusz. Teraz winien zrozumie, co si stao.
Nie przypuszcza, e rozpad i rozkad tocz jego moralno. Cho byo to oczywistem, wychodzio na jaw w doktrynach sceptycyzmu, a jeszcze wyraniej w zadawaniu
katuszy przewanej czci ludzkoci. Chyba
teraz zbliy si do prawdy.
Z pomidzy synw jego wyjd ci, ktrzy
wyrw si z pt strasznego niewolniczego zudzenia, z tego zwyrodniaego braterstwa, ugruntowanego na samooszustwie. Stan si wasnymi swymi panami, jako dzieci Boga. Przestan by niewolnikami maszyny, ktra ich dusze zamienia w przedmiot uytku, ich ycie
w wizienie, ktra elaznemi szponami wyrywa wiatu jego serce i nie wie sama, co
czyni.
My za, ktrzy do adnej Nacji nie naleymy, my, ktrych gowy znione s a do
samego prochu ziemi my jeszcze raz widzie bdziemy, e proch ten bardziej jest
wity, anieli cega, z ktrej buduje si potga i pycha, bo proch ten rodzi ycie, pikno
i wielbienie Boga. Dzikowa bdziemy Bogu,

e pozwoli nam przetrwa w milczeniu noc


rozpaczy, e pozwoli nam znie szyderstwa
czowieka pysznego i jarzmo czowieka mocnego, e cho serca nasze nieraz drgay zwtpieniem i trwog, nie wierzylimy nigdy w zbawienie czowieka przez maszyn, lecz e zaufalimy Jemu i prawdzie, ktra jest w duszy czowieka. Radujemy si nadziej, e
kiedy przemoc ze wstydem opuci swj tron
i miejsce swe ustpi Mioci, kiedy zawita
poranek, by zmy progi Nacji, zbroczone
krwi caej ludzkoci wwczas my powoani bdziemy, by przynie naczynie nasze z wod wit, wod wielbienia Boga
bymy dzieje ludzkoci uwieczyli czystoci, b y m y w o d wit kropic przez wieki tratowan ziemibogosawili jej podnoci.

N A C J O N A L I Z M W JAPONJI.

I.
aj gorsze wizy to zwtp i e n i e: obezwadniaj
czowieka brakiem wiary w siebie. Mwiono
nam nieraz nie bez
pewnej racji e Azja
yje przeszoci, e jest podobna do bogatego mauzoleum, ktre wspaniaoci swoj
uniemiertelni ma zmarego. e nigdy nie
wyjdzie na drog postpu, oblicze jej bowiem
zwrcone jest zawsze wty. Oswoilimy si
z temi oskareniami i uwierzylimjr w nie.
Istnieje w Indjach cay odam inteligencji, do
takiego stopnia znuony tym upokarzajcym nas
ciarem, e bodaj chepliwie przyjmuje i potwierdza te oskarenia. Jest to tylko pozorne.
W rzeczywistoci kryje si w tem tajony wstyd.
Gdy taki by stan rzeczy, gdy caa Azja
zahypnotyzowana bya twierdzeniem, e adne
zmiany nie s u nas moliwe, Japonja nagle
ockna si z zadumy, rzucia si naprzd krokami siedmiomilowemi, zerwaa z odwieczn
bezczynnoci i dogonia czasy nowoytne
w ich zdobyczach najwspanialszych. Prysn

czar, ktry przez wieki trzyma nas w drtwym nie. Sdzilimy, e by to normalny
stan pewnych ras, yjcych w pewnych warunkach geograficznych. Nie pamitalimy, e
Azja wytworzya niegdy wielkie krlestwa, e
bya kolebk wszelkich wielkich religji wiata,
e przepyszne kwity w niej niegdy filozofja,
wiedza, sztuka, literatura. Dlatego faszywem
jest twierdzenie, e w glebie czy te w klimacie Azji kryje si co, co wywouje bezczynno umysow i paraliuje wszystkie bodce,
ktre pdz czowieka naprzd. Przez wieki
wiecilimy na Wschodzie pochodniami cywilizacji, kiedy Zachd drzema jeszcze w mroku.
Nie byo to dowodem piczki lub ciasnoty
wiatopogldu.
Potem noc ciemna opada wszystkie
kraje Wschodu. Bieg czasu, zda si, usta naraz. Azja nie miaa ju wieego poywienia.
Karmia si wasn przeszocisob.
Cisza
bya jak gdyby mierci. Zamilk potny gos,
ktry wiatu sa nakazy wiecznej prawdy, ycie
ludzkie ratujce od spaczenia.
Zycie miewa swoje senne chwile, okresy
bezczynnoci i bezruchu, kiedy nie zbiera
pokarmu i ywi si dawnemi nagromadzonemi
zapasami. Wtedy staje si obrazem bezsiy
i odrtwienia, wywoujc drwiny i szyderczy
miech. W rytmie ycia zdarzj si pauzy.

S one niezbdne, by ycie mogo odradza


si, zuywa si bowiem i wypala w ruchu.
Zmieniaj si kolejno okresy czynu i spoczynku.
Umys dy do ekonomji, lubi wytwarza
zwyczaje i chodzi drogami utartemi. Unika
w ten sposb rozmyla niezbdnych, kiedy
wkraczamy na drog nowych zagadnie. Ideay ju sprecyzowane maj tendencj do rozleniwiania umysu, ktry obawia si wystawiania
swego dorobku na ryzyko, zwizane z nowemi
wyprawami, dy do cakowitego bezpieczestwa, w ktrem lubuje si i dlatego otacza
swoje posiadoci fortyfikacjami zwyczaju. To
znaczy, e odmawia sobie monoci rozkoszowania si wasnym dorobkiem; jest skner.
ywym ideaom nie wolno traci kontaktu ze
zmiennem, mienicem si yciem. Prawdziwa
ich wolno istnieje w granicach niebezpieczestwa, na gocicach nowych wypraw, nowych dowiadcze.
Pewnego dnia wiat drgn z podziwu -
kiedy Japonja wysuna si za mury graniczne
swych starych obyczajw i wyprostowaa si,
pena triumfu. Stao si to w czasie tak krtkim, e wydawa si mogo raczej zmian
szaty zewntrznej, anieli gboko sigajc
wewntrzn przebudow. Stana, pewna siebie, swych dojrzaych si, a rwnoczenie pena wieoci i moliwoci nieograniczonych.

Przypuszczano pocztkowo, e to tylko wybryk historji, igraszka losu, baka mydlana, doskonaa okrgoci swoj i barwami, ale pusta i beztreciwa od wewntrz. Japonja zoya jednak dowody oczywiste, e to niespodziewane objawienie jej potgi to nie cud krtkotrway, nie przypadkowy twr czasu, ktry
wychyli si z gbi mroku po to tylko, by za
chwil znw pochono go morze zapomnienia.
Japonja jest krajem nowym i starym zarazem. Jest spadkobierczyni staroytnej kultury
Wschodu, ktra czowiekowi szuka kae bogactwa i potgi w gbiach duszy, ktra daje
panowanie nad sob w chwilach klsk i niebezpieczestw, ktra daje samoofiarno bez
wyrachowania, pogard mierci i gotowo penienia mnogich obowizkw wobec innych ludzi, obowizkw spoecznych. Japonja nowoczesna wysza z gbin zapomnianego Wschodu,
jak lotos, kwitncy lekkim wdzikiem, ale nie
oderwaa si od tych bezdennych gbin, z ktrych wypyna.
Japonja, dzieci staroytnego Wschodu, bez
ogrdek zadaa wszystkich darw ycia nowoczesnego. I posiada je. Pokazaa, e duch
jej jest miay, bowiem zamaa wszystkie zapory, ktre wysuwa zwyczaj i leniwy umys.
Tak nawizaa kontakt z prawdziwem yciem
nowoczesnem. Chciwie a umiejtnie przeja

wszystkie zadania, ktrych wypenienie powierzya jej nowa kultura.


Dodao to otuchy pozostaym ludom Azji.
Ujrzelimy wyranie, e ycie i sia s w nas
samych. Trzeba usun tylko martw skorup,
ktra nas skuwa. Zrozumielimy, e poza tem,
co znieruchomiao, kryje si mier, e ycie
polega na uczestniczeniu we wszystkich niebezpieczestwach ycia i to w caej ich peni.
Nie zgodz si nigdy z pogldem, e Japonja staa si tem, czem jest dzi, tylko dziki naladowaniu Zachodu. ycia naladowa
nie mona, jak nie mona bez przerwy symulowa si. Zreszt, naladownictwo jest raczej
rdem saboci, co prawdziw nasz natur
krpuje, tamuje nam drog. Przypomina strojenie szkieletu skr innego czowieka.
Wiedza nie jest charakterem czowieka.
Jest t}dko zbiorem wiadomoci i metod. Poznajc prawa, ktre rzdz wiatem materjalnym,
nie zmieniamy jeszcze tem samem istoty naszej ludzkiej natury. Przej mona wiedz innych, jednak temperamentu ich przej niepodobna. W okresie naszego niemowlctwa umysowego nie moemy odrni rzeczy istotnych
od nieistotnych, takich, ktre przej mona
od tych, ktrych przej nie mona. Umys
pierwotny bywa olniony fascynujcemi przeja-

wami jakiego zjawiska, nie rozumie jednak


jego istoty.
jeeli istnieje gdziekolwiek ycie, to okrela si ono z pewnoci przez przyjmowanie
rzeczy jednej kategorji i odrzucanie rzeczy innych, stosownie do potrzeb organicznych. Organizm ywy nie pozwoli zamieni siebie
w swj wasny pokarm; przeciwnie, pokarm
zamienia w swoje ciao.
Japonja importowaa z Zachodu swj pokarm, ale nie swj peny si ywotnych charakter. Nie mogaby ona zatraci swej indywidualnoci w naukowych bogactwach Zachodu. Posiada ona dusz, ktra musi ujawni si we
wszystkich jej potrzebach. Ze ma dane po temu, e proces asymilacji jest ju w penym
biegu, pokazaa i udowodnia ju kilkakrotnie,
szczeglnie si swego moralnego zdrowia.
Z gbi serca, gorco ycz Japonji, by
nigdy nie stracia wiary w swoj dusz, choby przez ambitne pragnienie wadania posiadociami poza granicami swego kraju. Podobna
ambicja jest poniajca sama przez si, a w ostatecznym rezultacie prowadzi do ndzy i osabienia. Jest to ambicja bazna, ktry wicej
uwagi i pracy powica fryzurze, anieli caej
swojej gowie.
Cay wiat interesuje si tem, jak wielki
Nard Wschodu wywie si ze swych obo-

wizkw i zada, ktre powierzyy Mu czasy


nowoytne. Nie zici wielkich nadziei, pokadanych w nim, jeeli okae si tylko naladowc Zachodu. Istniej bowiem wakie zagadnienia, ktre wysuna zachodnia kultura,
ale ktrych nie rozwizaa cakowicie. Konflikt
pomidzy jednostk a pastwem, prac a kapitaem, mczyzn a kobiet; konflikt pomidzy dz materjalnego zysku a yciem duchowem czowieka, pomidzy zorganizowanym egoizmem narodu a wyszemi ideaami ludzkoci;
pomidzy wszystkiemi ohydnemi komplikacjami, zwiznemi z potworn organizacj handlu
i pastwa, a wrodzonemi skonnociami czowieka, woajcemi o prostot, pikno, peni
wypoczynku wszystko to czeka rozwizania,
w stopniu, o jakim dotychczas nawet nie
marzono.
Patrzylimy na wielki potok cywilizacji,
duszcej si z powodu tam, nagromadzonych
przez niezliczone dopywy. Mimo wszdzie
przez siebie goszonej mioci wszechludzkiej,
cywilizacja ta dowioda, e bya i jest najwiksz grob dla Czowieka, o wiele niebezpieczniejsz, nieli owe nage wybuchy barbarzystwa w okresach wczeniejszych jej dziejw. Chepi si swem umiowaniem wolnoci,
ale wytworzya formy niewolnictwa stokro gorsze od tych, ktre znay spoeczestwa wcze-

niejsze. Kajdany tego niewolnictwa s niemal


nie do zerwania, prawie niedostrzegalne, przybieraj imi i pozory wolnoci. Tchnienie caego tego olbrzymiego plugastwa gubi wiar
czowieka w bohaterskie ideay, ktre czyniy
go wielkim.
Dlatego nie wolno Wam przejmowa lekkomylnie cywilizacji nowoczesnej, jej de,
metody i struktury. I ni, e to nieuniknione.
Winnicie zuytkowa Wasz wschodni umys,
Wasz si duchow, Wasze umiowanie prostoty, Wasze poszanowanie dla obowizkw
spoecznych, aeby now drog zbudowa dla
tego wielkiego niezgrabnego wozu postpu, ktry w czasie jazdy gono rozbrzmiewa wszystkiemi swojemi dysonansami. Do minimum sprowadzi winnicie bezmierne ofiary z ycia ludzkiego i wolnoci, ktrych cigle bez przerwy
domaga si postp.
Szeregi Waszych pokole czuy, mylay
i pracoway, radoway si i wielbiy Boga na
swj wasny, rodzimy sposb. Tego nie potraficie zrzuci odrazu, jak starych szat. Macie to
we krwi, w szpiku koci, w budowie Waszego
ciaa, w tkankach waszego mzgu. Wywiera
to z koniecznoci wpyw na wszystko, z czem
stykacie si, niewiadomie dla Was, nawet
wbrew Waszej woli. Kiedy rozwizalicie ju
problem czowieka ku swemu zadowoleniu,

posiedlicie wasn filozofj ycia i wytworzylicie wasn sztuk ycia. Wszystko to zastosowa winnicie do dzisiejszych Waszych zmienionych warunkw. Owocem bdzie nowy
twr, nie za naladownictwo, lecz twr, ktry nard Wasz uzna za now dusz swoj i ktry
dumnie wiatu zoy w ofierze, jako danin
swoj na otarzu dobra ludzkoci. Bardziej, ni
jakikolwiek kraj w Azji, ma Japonja mono
dowolnego spoytkowania materjau, otrzymanego z Zachodu wedle genjuszu swego i potrzeb. Tem wiksza ciy na Was odpowiedzialno, e gosem Waszym odpowie Azja
na zagadnienia wszechludzkie, ktre wysuna
Europa. W Waszym kraju czynione bd dowiadczenia, ktremi Wschd uzupeni cywilizacj nowoczesn, wniesie ycie tam, gdzie
kultura zamienia si w maszyn. Zimn zasad poytku Wschd zastpi sercem ludzkiem
i nie bdzie ubiega si o potg i zwycistwo,
lecz o rozwj harmonijny i ywy, o prawd
i pikno.
Przypomn Wam czasy, kiedy cay Wschd
od Birmy a do Japonji, nie wyczajc Indji y wsplnie zjednoczony wzami najbliszej przyjani, jedynemi naturalnemi wzami, ktre czy winny narody. Istniaa
wtedy ywa wsplnota serc. Rozwiny si
i kryy w tajnikach naszych dusz wsplne

prdy, czce nas z najgbszemi potrzebami


ludzkoci. ylimy bez obaw wzajemnych i nie
mielimy wcale potrzeby zbroi si cigle, by
wzajem trzyma si w szachu. Nasze zwizki
nie polegay na interesie, na wyzysku, na oboplnem okradaniu si. Zamienialimy wzajem
idee i ideay, dawalimy i otrzymywalimy dary najszczytniejszej mioci. adna rnica jzyka czy obyczaju nie tamowaa naszego zblienia, zblienia serca do serca. Naszych stosunkw wzajemnych nie podcinaa pycha wybujaa jednej rasy albo bezczelne poczucie
wyszoci fizycznej czy umysowej. Nasza sztuka i literatura zakwity nowem liciem i kwieciem pod sonecznem ciepem naszych zjednoczonych serc. Rasy, nie zamieszkujce tych
samych krajw, nie mwice jednym jzykiem,
rne historj wsplnie skaday hod jednoci wszechludzkiej i braterskiej mioci. W tych
czasach pokoju, dobrej woli i jednoczenia si
w obliczu najszczytniejszych celw ludzkoci
Wasza ja zbiorowa wytworzya w balsam
wiecznoci, ktry narodowi Waszemu dopomg
odrodzi si w czasach ostatnich, uyczy zdolnoci przeycia dawnych form i nowego przystrojenia odmodzonego ciaa, by bezbolenie
odby si moga najwspanialsza rewolucja, jak widzia wiat.
Cywilizacja polityczna, ktra zrodzia si

na niwach Europy i wiat cay obrasta, niby


ponad wszelk miar podne ziele, oparta jest
na odrbnoci. Szczeglnie zawsze baczy, by
cudzoziemcw trzyma w oddaleniu lub by
wyniszczy ich plemi. W deniach swych
jest kabalistyczna i misoerna, ywi si mieniem innych narodw i stara si pore ich
przyszo. Zawsze pena jest obaw przed rozwojem innych ras, widzc w tem niebezpieczestwo. Usiuje zniweczy wielko, ktr
widzi poza swemi granicami, cik stop depce rasy sabsze, by wiecznie pozostay sabemi.
Widzielimy u siebie wojny i rabunki, monarchw i ndz, jeszcze zanim ta cywilizacja polityczna zdobya swoj potg, zanim paszcz
swoj rozwara tak szeroko, e poyka moga
cae ldy. Ale nigdy oczy ludzkie nie oglday
obrazu tak strasznej i bezbrzenej zachannoci,
takiego masowego karmienia jednego narodu
drugim, takich machin ogromnych, cae obszary
zmieniajcych w posiekane miso, tak strasznej
zawici zawsze gotowej stalowemi pazurami
i potwornemi kami szarpa ludzko. Ta c/wilizacja polityczna jest cywilizacj wiedzy, ale nie
jest cywilizacj czowieczestwa. Jest potn,
gdy cay swj wysiek skupia dla jednego celu.
Ale zawodzi wasne swoje nadzieje. Tkanin
kamstwa splata bez wstydu, na otarze swoich
wity wtacza olbrzymie bstwa chciwoci,

wielbic je w kosztownych ceremonjach. Nazywa to patrjotyzmem. Stan podobny nie


moe trwa dugo. ycie wiata, jednostek
i grup, spoczywa na * fundamencie prawa moralnego. Niepodobna gwaci nieustannie to
prawo w imi dobra swego narodu a rwnoczenie w . yciu osobistem korzysta ze stron
dodatnich tego prawa. Publiczne umiercanie
ideaw etycznych wpywa na kad jednostk
spoeczn i osabia j moralnie, wytwarzajc
cyniczn niewiar w wite czynniki natury
ludzkiej. Niewiara ta jest niezawodn oznak
nadchodzcej zgrzybiaoci. Cywilizacja polityczna, patrjotyzm narodowy nigdzie nie przetrwa dugo. wiato Grecji Staroytnej zagaso
w kraju, w ktrym zabyso najwczeniej. Potga Rzymu dawno ju ley martwa, przysypana zwaliskami olbrzymiego imperjum. Ale
kultura, ktrej podwalinami byy czowieczestwo i duchowe idea y, yje dotychczas
w Chinach i w Indjach. Jest wta i niewielka
napozr, zwaszcza gdy porwna j z mechanicznemi potgami nowoczesnemi. Jednak yj e w ksztacie drobnych nasion. A zakiekuje z pewnoci znw, rozwinie si, wycignie
jak ramiona swe gazie dobroczynne, wyda
owoc i kwiecie, gdy pora przyjdzie po temu,
gdy burza aski spadnie z niebios. Za deszcz,
choby zesany przez samego Stwrc, nie oy-

wi odamkw maszynerji chciwoci, ani ruin


drapaczw nieba, ktre lubi budowa potga.
Nie powstay one z ycia, szy przeciwko niemu. S to niby szcztki pyszaka, ktry rozbi
si docna, porywajc si do walki z nieskoczonoci.
Oskaraj nas, e ideay naszego Wschodu s statyczne a nie dynamiczne, e nie ukazuj adnych perspektyw rozwoju wiedzy i potgi, e systemy filozoficzne, ktre byy kamieniem wgielnym przestarzaej kultury Wschodu, maj pogard dla obcych systemw, czerpic stae i bezgraniczne zadowolenie z samych siebie.
Podobne oskarenia dowodz tylko, e
jeeli mglist jest nasza wiedza, to o mglisto
t gotowimy posdza sam przedmiot naszej
wiedzy. Wiedza nasza wydaje si Zachodowi
metafizyczn jak gra na fortepianie wydaje
si guchemu tylko ruchem, nie dajcym wraenia muzyki. Zachd nie przypuszcza bodaj, e
dotarlimy do gbi rzeczywistoci, na ktrej
zbudowane byo nasze ycie spoeczne.
Albowiem cywilizacja Wschodu nie jest
nieokrelonym systemem oderwanych spekulacji.
Ma ona w sobie prawd realn, ktra serce
ludzkie podtrzyma i pokrzepi moe. Rozwina jedno gwnie uczucie uczucie wizji,

wizji bezkresnej rzeczywistoci, istniejcej we


wszystkich rzeczach skoczonych.
Usysz zapewne odpowied: Tak, ale
nie jestecie w stanie i naprzd, cierpicie na
cakowity zanik ruchu". Odpowiem z kolei pytajcemu: O postpie sdzi mona tylko przez
porwnanie z jego celem. Pocig biegnie naprzd w kierunku stacji ostatecznego, przeznaczenia - oto ruch. Ale dobrze wyrose drzewo
nie ma adnego ruchu, przypominajcego powyszy. Jego postp to postp wewntrzny
jego ycia. yje ono swemi deniami do
wiata, poruszajcemi nerwy jego lici, pyncemi w milczcym jego soku".
1 my yjemy od wiekw, yjemy i teraz,
i mamy denia ku rzeczywistoci, ktrej kresem nie jest realizacja,ku rzeczywistoci, ktra wznosi si ponad wszystkie zo ycia, niosc spokj, prostot i pogodn samoofiarno.
Zdobycze tego ycia wewntrznego to zdobycze prawdziwe. Speni one swoje przeznaczenie, kiedy pocignie ku nim caa modzie
zmordowana i okryta kurzem, do domw wracajca z pl bitewnych, i ranny onierz
i czowiek ograbiony i czowiek zdeptany, i kiedy serce czowieka gono woa o prawd
wrd chaosu wydarze i woa o harmonj
wrd sprzecznoci de. Bogosawiestwo
tych zdobyczy nie polega na gromadzeniu war-

toci materjalnych, ale na stawaniu si duchowemu


S rzeczy, ktre nie czekaj. Konieczny
jest popiech, bieg, forsowny marsz kiedy
zblia si walka lub kiedy zaj trzeba swe
miejsce na rynku. Napina musimy nerwy
i czuwa nieustannie, kiedy gonimy za okazj,
tak zawsze zwiewn, jak przelot motyla. Istniej jednak ideay, ktre nie bawi si w chowanego z naszem yciem. Rozwijaj si na
wolnoci, z nasienia w kwiat, z kwiatu w owoc.
Potrzeba im bezkresnej przestrzeni i wiata
niebios, aeby dojrzay. Owoc, ktry wydaj,
przetrwa wieki zorzecze i wzgardy. Wschd ze
swemi ideaami, Wschd, ktry w onie swojem kryje cae odwiecza wiata sonecznego
i milczenia gwiazd, czeka moe cierpliwie, a
Zachd, gonic za tem, co jest doranie korzystne, straci oddech i zatrzyma si w biegu.
Europa, mknca jakgdyby po szynach kolejowych, pogardliwem okiem rzuca na niwiarza,
w pocie czoa zbierajcego swj plon przy
drodze. W upojeniu szybkoci mniema, e
zniwiarz ten jest powolny, e cofa si wstecz.
Nadejdzie jednak czas, gdy wyczerpie si szybko, gdy o pokarm zawoa gd serca. Kultura Europy wrci wtedy do wzgardzonego
niwiarza, zbierajcego w skwarze soca swj
plon. Jeeli praca biurowa nie lubi zwoki, jak

nie lubi jej kupno, sprzeda czy dza wrae, to jednak mio zawsze gotowa jest czeka, jak czeka pikno, mdre cierpienia, samoofiarno i pokora prostaczej a czcigodnej wiary. Tak te bdzie czeka Wschd, a nadejdzie jego czas.
piesz wyrazi uznanie temu, w czem Europa jest wielka jest ni bezsprzecznie. Nie
mog pohamowa uwielbienia dla niej, powszechnego u nas i gbokiego. Oddajemy jej
naleny hod, podziwiamy j,t Europ, ktrej literatura i sztuka wielkiemi kaskadami prawdy i pikna uyniaj wszystkie kraje po
wszystkie czasy, ktra tytaniczn swoj umysowoci i potg niezmordowan wznosi si
od przepaci nagbszych a do najwyszych
szczytw, ktra dla wiedzy swojej jedna uznanie zarwno wielkich, jak i maluczkich, ktra
nieograniczony swj intellekt wraz z wszystkiemi jego zasobami oraz serce swoje powica uleczaniu chorb i zmniejszaniu blw
ludzkoci, ktre dotychczas zmuszeni bylimy
przyjmowa z beznadziejn rezygnacj, i t
Europ, ktra umie zmusza ziemi, by przynosia wicej plonw, ni si to wydawao
kiedykolwiek moliwem.
Taka wielko rzeczywista posiada niezaprzeczenie rda swoje w siach duchowych,
bowiem tylko duch czowieka urga moe

swoim wasnym granicom, wierzy w swoje


zwycistwo ostateczne, rzuca snopy przenikajcego wiata poza to, co jest bezporednie
i jawne, z ochot znosi mk de, nieosigalnych za ycia, odnosi poraki a nie
uwaa si za pokonanego. W sercu Europy
pynie najczystszy strumie mioci wszechludzkiej, umiowania sprawiedliwoci, ofiarnoci
dla wyszych ideaw. Odwieczna kultura
chrzecijaska przenika do samych trzewi jej
ycia. W Europie widzielimy ludzi o umysach szlachetnych, ktrzy zawsze stawali w obronie czowieka bez wzgldu na barw jego skry i wyznanie, ktrzy bohatersko znosili blunierstwo i obelgi wasnego narodu, kiedy walczyli przeciwko wciekym orgjom militaryzmu,
przeciwko brutalnej dzy odwetu lub drapienoci, ogarniajcej chwilami cae narody. Widzielimy ludzi, zawsze gotowych nagrodzi
krzywdy, przez ich nard kiedy popenione,
usiujcych powstrzyma fale gwatu i podstpu, pynce niepowstrzymanie, opr bowiem
jest saby ze strony krzywdzonych. S to bdni rycerze nowoczesnej Europy, w ktrych
nie zagina wiara w ideay ani umiowanie
wolnoci, ktrzy nie znaj granic geograficznych ani egoizmu narodowego. Ludzie ci s
dowodem, e krynica ycia wiecznego nie wyscha w Europie, e z niej zaczerpnie Europa

siy dla swego odrodzenia. Tylko tam, gdzie


Europa zbyt wiadomie buduje swoj potg,
szydzi ona i wydrwiwa gbsze czynniki swej
wasnej natury.
Azja Wschodnia kroczya wasn swoj
drog, wytwarzaa wasn swoj kultur, nie polityczn lecz spoeczn, nie zdobywcz lub mechanicznie doskona lecz duchow, ugruntowan na rnorodnem a gbokiem wspyciu
ludzkiem. Rozwizywaa problemy yciowe caych narodw w ciszy i samotnoci, ktrej nawet zakci nie mogy zmiany monarchw ani
najazdy wrogw. Obecnie wiat zewntrzny
zapanowa nad nami, utracilimy na zawsze
nasz samotno. Ale nie rozpaczajmy z tego
powodujak nie rozpacza rolina, kiedy rozdarty zostaje otaczajcy j mrok. Przyszed czas,
kiedy problemy wiata uczyni musimy naszemi problemami. Zadaniem naszem jest sharmonizowa dusz naszej kultury i nasze dzieje
z dziejami wszystkich narodw ziemi. Nie wolno nam w dziecinnej dumie kry si jak nasienie w skorupie pod powierzchni ziemi, gdziemy dotd bronili naszych ideaw. Bowiem
przeznaczeniem skorupy, jak i powierzchni ziemi jestrozewrze si i da ujcie, aby ycie
mogo tam wnij w caej swej chwale, przynie cenne swe dary.
W tem zadaniu przebicia skorupy i spot-

kania ze wiatem dziennym Japonja bya pierwsz wrd narodw Wschodu. W sercu Azji
wzbudzia now arliw nadziej. Azja wie, e
obfit twrczoci musi udowodni teraz prawo swoje do bytu, e nie wolno jej spoczywa
w biernym nie lub w dymie obaw czy pochlebstwniedbale naladowa Zachd. Zato
dziki skadamy krajowi Wschodzcego Soca
i uroczycie bagamy go, by pamita o swojej
misji na Wschodzie. Jego obowizkiem bdzie
wla w serce kultury nowoczesnej wicej sokw ywotnych, sokw peniejszego czowieczestwa.
Niech wielko ideaw Japonji widoczn
bdzie dla wszystkich ludzi, jak w Fudi z koron niegu na gowie, wyrastajcy z wntrza
kraju a sigajcy wzwy nieskoczonoci, wyrazicie odbijajcej od otoczenia, jak dziewica
pikny w swych krgych linjach a razem
powany, silny i peny radosnego majestatu.

II.

iele zwiedziem krajw, widziaem ludzi najrozmaitszego pokroju, ale nigdzie


nie odczuem silnie istnienia czego tak wyrazicie
ludzkiego, jak w tym kraju. W innych krajach potga czowieka bije
jaskrawo w oczy. Olbrzymie przedsibiorstwa
mwiy o sobie na kadym kroku. Okazae
wystawy, przepych w odziey, w meblach,
w kosztownych zabawach olnieway mnie w czasie moich podry. Czuem si wwczas tam
tak maym, tak ubogim, jak nieproszony przybda na uczcie wspaniaej; ogarna mnie
naprzemian zawi to znw niemy podziw.
Czowiek, jako taki, nie jest tam wysunity na
plan pierwszy. Przeciwnie staje oko w oko ze
zdumiewajcym ogromem, ktry zamiast dodawa odwagi i serca raczej odstrcza i zniechca. W Japonji natomiast wspaniae okazy potgi lub fortuny nie wybijaj si na czoo. Widniej tu wszdzie emblemata mioci i uwielbienia, nie za ambicji i chciwoci. Ludzie tutejsi sercem ksztatowali rzeczywisto i ato-

mami rozmiecili je w pracy dnia powszedniego, w instytucjach spoecznych, w zwyczajach;


sposobach obcowania, w etykiecie, doskonaej
nawet w drobiazgach, w drobnych przedmiotach, ktrych wdzik gruje nad sprawnoci wykonania.
Najbardziej uderzyo mnie w waszym kraju, ecie poznalii dali temu wyraz tajemnice natury, przytem nie wiedz analityczn,
ale odczuciem. Zrozumielicie natur, przejlicie jzyk jej linji, muzyk jej barw, jej symetrj w ksztatach dowolnych, wdzik jej swobodnych ruchw. Poznalicie, jak rozwija liczne swe prawa i jak rwnoczenie wyklucza
konflikty pomidzy niemi. Jej wybujao ma
wszystkie zalety niedbaej skromnoci: natura
nie wystawia swoich bogactw na pokaz. Stwierdzilicie, e natura potg swoj ubiera w ksztat
pikna, a pikno, jak matka, karmi wszystkie
wielkie siy natury, utrzymujc je w wiecznem
czuwaniu i spoczynku rwnoczenie. Stwierdzilicie, e energja natury zapobiega cakowitemu
samozuyciu dziki rytmowi swej gracji; natura
ju sam agodnoci swych krzywizn zmniejsza wysiek globu. Umielicie wszystkie te tajemnice wnie w wasze ycie osobiste. Prawda, ktra jest w piknie wszechrzeczy, przenikna wasz dusz. Wiedz o wszechrzeczy
zdoby mona w krtkim stosunkowo czasie,

ale pozna jej dusz i pozyska j sobie - to


praca wiekw. Opanowa natur zzewntrz
to zadanie daleko prostsze, anieli pozyskanie
jej sobie, co bywa dzieem genjuszu. Wasze
plemi zoyo dowody tego genjuszu nie zdobywczoci, ale twrczoci, nie imponujcem
gromadzeniem rzeczy, ale zgbieniem ich istoty. Potga twrcza jest wasnoci wszystkich
narodw. Operujc zawsze charakterem czowieka, przystosowuje go do swych ideaw.
Najbardziej u Was, w Japonji wrya si
w ja kadej jednostki, dotara do muskuw
jej i nerww. dza prawdy panuje nad waszemi instynktami. Wasze zmysy s niezwykle
czue, Wasze rce posiadaj swoist sprawno.
Genjusz Europy da ludom jej potg organizacji przedewszystkiem w dziedzinie polityki,
handlu i nauki. Genjusz Japonji da pikno natury i jego realizacj w yciu powszedniem.
Kada cywilizacja odzwierciadla drog dowiadcze danej grupy ludzkiej. Europa, zda
si, odczua nadmiernie konflikt w ukadzie
wszechrzeczy, ktry opanowa - zdaniem jej
mona tylko si zewntrzn. Dlatego jest zawsze gotowa do walki. Jej uwaga skierowana
jest przedewszystkiem na organizacj si. W Japonji, przeciwnie, wiat otaczajcy budzi przedewszystkiem uwielbienie. Japonja nie chepi
si tem, e jest wadczyni natury, natura bo-

wiem skada jej swoje dary mionie i z bezgraniczn troskliwoci. Ich wzajemny stosunek
jest gbszy, jest poyciem serca z sercem. Japonja zapocztkowaa swe duchowe wizy miosne, ktre cz z grami kraju, z morzami
i strumykami, z lasami, penemi kwietnych charakterw i wielobarwnych postaci konarw;
tkliwie zgarna do swego serca szepty, szelesty i westchnienia puszcz, kanie fal. Poznaa
soce i ksiyc we wszystkich odmianach wiata i cienia. Pena radoci zamyka swe sklepy,
aby wybiec na powitanie pr roku w sadach,
ogrodach i niwach zboowych. To serce, otwarte dla duszy wiata, nie jest waciwoci jednej
tylko Warstwy Waszego spoeczestwa ani sztucznie hodowanym wytworem egzotycznego wychowania. Zdobi ca ludno kraju, obojga
pci, bez rnicy stanw. To ycie duszy Waszej, nawykej do obcowania z inn osobowoci, z dusz wiata, odbio si na Waszej cywilizacji. Jest ona cywilizacj wspycia. Obowizki Wasze wzgldem pastwa maj chacharakter obowizkw synowskichkraj Wasz
jest jedn wielk rodzin z cesarzem na czele.
Wasza solidarno narodowa nie wypywa
z wsplnictwa w awanturach rabunkowych,
w ktrych wszyscy dziel niebezpieczestwo
i upy. Nie wypywa z koniecznoci organizowania si dla celw bardziej odlegych jest

rozszerzeniem uczu rodzinnych i obowizkw


serca na szerszem polu czasu i przestrzeni.
Idea maitri" jest podoem Waszej kultury
maitri" w obcowaniu z ludmi i maitri"
w obcowaniu z natur. Wyraeniem tej mioci jest jzyk pikna, tak obficie uywany przez
cae Wasze spoeczestwo. I to jest wanie
przyczyn, dla ktrej ja, cudzoziemiec, zamiast
zawici i upokorzenia wobec tych cigych
objaww pikna i twrczej mioci, odczuwam
gotowo uczestniczenia w radoci i chwale
tego objawienia si serca ludzkiego.
Dlatego czuj wielk trwog, kiedy myl
0 zmianach, jakie zaj mog w kulturze Japonji. Niebywaa rnorodno, charakterystyczna dla czasw wspczesnych, oparta na jedynej spjni na poytku, nigdzie jeszcze nie
bya w takim stopniu omieszona, jak w Japonji, gdzie stana przed obliczem powagi
1 dyskretnej potgi milczcego pikna.
Niebezpieczestwo za polega na tem, e
ta organizacja brzydoty zadziwia i zdobywa
umys wielkiemi swojemi ksztatami, swoj napastliw zaciekoci, si swego szyderstwa,
ktre zwraca przeciwko kademu gbszemu
uczuciu. Swem natrtnem grubjastwem pokonywa nasze zmysy, wysuwajc si na plan pierwszy. My za znosimy ofiary przed jej otarze, jako w dzikus swojemu bokowi, ktry

wydaje mu si wszechpotnym wanie dlatego, e jest tak niezwykle brzydki. Nienawidzi ona wspzawodnictwa ze wszystkiem, co
jest skromne, szczytne i subtelne.
Z pewnoci i w Waszym kraju s ludzie nieprzywizani do dziedzicznych Waszych
ideaw, ludzie, ktrych celem jest korzy,
nie za rozwj. Wykrzykuj oni haaliwie na wszystkie strony chwalb swoim zasugom; woaj, e jakoby zmodernizowali Japonj.
Jestem cakowicie po ich stronie, jeeli
chodzi o sharmonizowanie ducha rasy z duchem czasw dzisiejszych, ale ci ludzie wiedzie powinni, e modernizowanie jest tylko
przesad w modernizmie, jak poetyzowanie
jest przesad w poezji. To modernizowanie
jest tylko mimicry
z t tylko rnic, e
przesada b y w a zawsze haaliw i w naladownictwie zbyt dokadn. Kto yje duchem nowoczesnym, dla tego zbyteczna jest przesada, jak dla bohatera fanfaronada. Nowoczesno nie polega na kostjumie europejskim;
tem mniej na owych szpetnych budowlach,
gdzie wizione s dzieci w czasie nauki, lub
na owych pitrowych kamiennych zabudowaniach z gadkiemi cianami, podziurawionemi
rwnolegemi linjami okien, gdzie ludzie spdzaj cae swe ycie. Z pewnoci nowoczesno nie polega na tych kapeluszach niewie-

cich, niedorzecznie obadowanych. To nie s


rzeczy nowoczesne s europejskiemi tylko.
Istotna nowoczesno polega na niezalenoci
umysu, a nie na niewolnictwie gustu. Na wolnoci myli i czynu, a nie na kurateli pedagogw europejskich. Na wiedzy, a nie na bdnem stosowaniu jej w yciu. Nie na niewolniczem naladowaniu naszych profesorw, ktrzy wiedz uszczuplaj do granic zabobonu,
niedorzecznie apelujc do jej pomocy nawet
wtedy, kiedy jest ona zupenie niemoliwa.
ycie, oparte na samej tylko wiedzy, nci pewnych ludzi dlatego, e posiada wszystkie cechy sportu. Przybrane jest w paszcz obudnej
powagi brak mu jednak gbi. Na polowaniu im twardsze jest nasze serce, tem lepiej, mamy bowiem tylko jeden cel: biec za
zwierzciem i zabi je bymy mogli odczu,
e nasza metoda niszczenia jest starannie obmylona i naukowa. Ale ycie, oparte na wiedzy, jest powierzchowne; goni za sukcesem,
za sprawnoci i dokadnoci matematyczn,
pozostawiajc poza granicami swojej kalkulacji
lepsze pierwiastki natury ludzkiej. I ci, ktrych
umysy s jeszcze surowe, ktrzy ycie swoje
buduj na zasadzie, e czowiek jest tylko myliwym, a raj jego to raj sportsmena, przebudz si pewnego dnia wrd zbiorw my-

liwskich trofew - wrd szkieletw i czerepw. Cikie to bdzie przebudzenie.


Nie chc by le zrozumianym, nie chc,
by przypuszczano, e doradzam Japonji lekkomylno, e powstrzymywabym j od nabywania broni nowoczesnej, niezbdnej dla samoobrony. Ale nie powinna posuwa si w tem ani
o cal poza rzeczywist potrzeb. Pamitajmy,
e rdem siy nie jest bro, lecz czowiek,
ktry posuguje si ni. Ale kiedy, gnany
dz wadzy, gromadzi narzdzia samoobrony
z uszczerbkiem dla swej duszy wwczas staje si stokro niebezpieczniejszym od tych,
ktrzy byli jego wrogami.
Istoty yjce bywaj czsto wystawione
na niebezpieczestwo i potrzebuj obrony. Sama natura wytwarza rodki obrony. Stosuje
je jednak odpowiednio do potrzeb i unicestwia,
gdy przychodzi na nie kres. Broni czowieka s
jego ideay, wyrastajce z treci jego ycia, rosnce wraz z niem. Niestety, nie wszystkie pancerze czowieka s ywe. Bywaj midzy
niemi ze stali a wic mechaniczne i bezwadne. Czowiek, uywajcy ich, winien strzec
si tej tyranji. Jeeli jest tak saby, e kurczy
si sam, byleby tylko mc dostosowa si
do stalowego okrycia, wwczas zapocztkowuje proces stopniowego samobjstwa, kurczenia si ducha. Niezbdn jest dla Japonji tylko

niezomna wiara w prawo swoje do bytu. Wystarczy to, by zrozumiaa, e Nacje Zachodu
weszy na drog samobjcz, przytaczajc
wasne ludy ciarem organizacji, skierowanej
ku utrzymaniu mocnej nad innemi wadzy.
Nie naladowanie zewntrznych cech nacjonalistycznej cywilizacji Zachodu stanowi istot niebezpieczestwa, grocego Japonji, lecz
przejcie si jej pobudkami. Spoeczne ideay Japonji ju bodaj zdradzaj pewne lady
moralnej poraki, ktr zaday im ideay polityczne. Na progu jej nowoczesnej historji zarysowuje si jakgdyby dewiza, zaczerpnita ze
rde wiedzy: Panowanie silniejszego", dewiza, ktraby waciwie winna brzmie: Rad
sobie, jak moesz i nie zwaaj, jak to szkod
wyrzdza bliniemu". Jest to dewiza czowieka
lepego, ktry wierzy w to tylko, czego moe
dotkn si, gdy zobaczy nic ju nie moe.
Ci jednak, ktrzy posiadaj wzrok, wiedz dobrze, e ludzie s tak cile powizani z sob, e
policzek, wymierzony innym, wraca do nas samych. Prawo moralne, owe najwspanialsze odkrycie czowieka, ujawnio cudown mdro,
e czowiek tem wicej zblia si ku prawdzie,
im bliszym jest on innym ludziom. Zdarza si
to nietylko w dziedzinie ycia subjektywnego,
ale i w kadej innej. A narody, ktre pod
znakiem patrjotyzmu, uprawiaj z uporem har-

ce lepoty etycznej, oczekuje zagada naga


i gwatowna. Znamy obce najazdy z czasw
minionych. Wiemy, e nie sigay one do gbi duszy narodu. Byy rezultatem ambicji jednostek. Lud by wolny od odpowiedzialnoci
za poziome i nikczemne strony tych awantur
zaprawia si tylko w bohaterstwie i dyscyplinie. Wyrobi w sobie wierno, pene prostoty
uwielbienie dla szczytnych obowizkw, si
moraln, ktra pozwalaa mu bez strachu
i szemrania wystawia si na niebezpieczestwo
i mier. Dlatego ideay, ktre yy w sercach
ludu, nie zmieniay si wraz z programami politycznemi krlw ub generaw. Ale dzi
wszdzie, gdzie zapanowa duch nacjonalistyczny
Zachodniej Europy, cae pokolenia, od najwczeniejszego dziecistwa, wychowywane s
w zawici jadowitej i ambicjach, skierowanych
przeciwko innym narodom. Uskutecznia si to
na rozmaite sposoby: fabrykacj wiadomych faszerstw lub tylko pprawd historycznych, kamliwem obrazowaniem ycia innych narodw
i rozwijaniem nienawici do nich, wznoszeniem
pomnikw w rocznic jakich wydarze, czsto
zmylonych lub umylnie spaczonych,pomnikw, ktre dla dobra ludzkoci winnyby jaknajprdzej zgin w zapomnieniu. Tak wywouje si niebezpieczne namitnoci, grone dla
ssiadw i innych narodw. Jest to wrzucanie

trucizny do najczystszych krynic, wyszydzanie


ideaw ludzi wielkich, krzewienie religji bezgranicznego samolubstwa wrd wszystkich narodw. Z nauki europejskiej wolno wzi nam
wiele, ale nie wolno nam bra tego oszaamiajcego trunku moralnego samozniszczenia. Nie
wolno nam przypuszcza, e rany, jakie zadajemy ssiadom, nas z kolei nie dotkn, e
nienawi, jak siejemy wokoo, bdzie dla
nas bezpiecznym i trwaym waem ochronnym.
Zatruwa umys caego narodu pych rzekomej wyszoci, uczy go, by si szczyci dzieami chytroci lub podle zdobytych bogactw,
uwiecznia upokorzenia pokonanych narodw,
wystawia trofea, zdobyte w wojnie, i posugiwa si niemi w szkoach, aeby w umysach
modocianych wzbudzi pogard dla innych
znaczyoby naladowa ropicy wrzd Zachodu, straszn chorob, podcinajc ywotne siy.
Zboe jest owocem pracy wielowiekowej,
ale chwasty nie wymagaj znoju caych pokole. Nie atwo pozby si chwastw, ale atwo doprowadzi do ruiny choby niedbalstwem tylko any zb, ktre same powrc
do pierwotnego stanu dzikoci. Kultura, ktra tak piknie dostosowaa si do Waszej gleby, tak zrosa si z Waszem yciem, staa si
tak ludzk nie tylko w wiekach ubiegych
wymagaa cikiej pracy oczyszczania i upra-

wy. I teraz wymaga opieki i czuwania. To,


co jest nowoczesnem - jak nauka i metody
organizacyjne nadaje si do przeszczepienia.
Ale to, co jest rdzennie ludzkiem, posiada
wkienka tak delikatne, korzenie tak liczne
i tak gboko w ziemi wrose, e wyjte
z gleby rodzimej zamiera odrazu. Dlatego tak
bardzo obawiam si wpywu, ktry na kultur
Wasz wywrze mog ideay polityczne Zachodu. W cywilizacji o podkadzie politycznym
pastwo jest pojciem oderwanem, za stosunki midzyludzkie oparte s na poytku. Korzenie jej nie wyrastaj z uczu i dlatego posugiwanie si ni jest tak niebezpiecznie atwe.
P wieku winno byo wystarczy Wam do
opanowania tej maszyny. S jednak wrd
Was tacy, ktrych entuzjazm dla nowej cywilizacji jest wikszy, anieli mio dla ideaw,
ktre zrodzi i troskliwie przez wieki cae pielgnowa Wasz nard. Ci ludzie przypominaj
mi dziecko, ktre w porywie zabawy dziecicej majaczy, e bardziej kocha swe zabawki,
anieli wasn matk.
Czowiek moe by istotnie wielki tylko
wtedy, kiedy niewiadom jest siebie. Kultura
Wasza, oparta na wspyciu, wyrosa ze zdrowego, yciowego prawa. Jest poza granicami wpywu
drapienej samoanalizy. Polityka oparta jest na

cakowitej wiadomoci, ale jest jakby gorczk


z domieszk napastliwoci.
Gorczka ta spada na Was bez adnego
symptomatu ostrzegawczego. Czas wic przyszed, kiedy musicie wznie si do wyyny
penej wiadomoci prawd, wedug ktrych ylicie dotychczas. Przeszo jest darem od Boga, ale teraniejszo wybieramy sami.
Pytania, ktre rozstrzygn musicie, s
nastpujce: Czymy w przeszoci mylnie rozumieli wiat? Czymy budowali stosunek do
niego na nieznajomoci natury ludzkiej? Czy
wada prawd duch Zachodu, ktry dobrobyt
narodowy buduje, otaczajc go barykad nieufnoci do natury ludzkiej?
Zauwaylicie z pewnoci wielk trwog
Zachodu, ilekro tylko Zachd spostrzega moliwo powstania nowej silnej rasy na Wschodzie. Przyczyn tego zjawiska s faszywe podstawy, na ktrych spoczywa jego potga. Dopki Wschd sam tylko sprawuje wadz nad
t potg czuje si w bezpieczestwie, bowiem reszta wiata dry przed nimi w trwodze. Jedynem pragnieniem i ambicj cywilizacji
europejskiej jest utrzymanie wadzy nad wiatem w swojem wycznie rku. Wszystkie jej
zbrojenia i caa jej dyplomacja ten tylko cel
maj na widoku. Ale kosztowne te obrzdy
wzywania ducha zego, by stan po jednej tylko

stronie, prowadzdrog dobrobytuna skraj


przepaci i katastrofy. Owe furje szaleczego
terroru, ktre Zachd wypuci, by hulay po
Boym wiecie, wracaj z powrotem w miejsce, skd wyszy. Zagraaj teraz jemu samemu i ostremi bodcami zmuszaj go do nowych jeszcze straszliwszych zbrojnych przygotowa. Nie daj chwili spoczynku, zmuszaj
do zapomnienia o wszystkiem innem z wyjtkiem niebezpieczestw, na ktre fatalistycznie
naraa siebie i innych. Na otarzu politycznym
tego boga za skada Zachd ofiary z narodw,
ktre pokona. Karmi si ich misem, z ktrego
uleciao ju ycie, tyje na tym pokarmie ale
tak dugo tylko, pki wiee s kaduby.
Zaczn one kiedy gni i wwczas zmary
zdobdzie odwet, szerzc zaraz na wsze
strony wiata, zatruwajc ycie temu, kto karmi si nim. Japonja wadaa wielk skarbnic
ideaw ducha, bohaterstwa, pikna, harmonji,
gbi samoopanowania i rnorodnego bogactwa
wypowiadania si. Ale Zachd nie czu dla
niej adnego szacunku tak dugo, pki nie
dowioda, e ogary krwioercze, dzieci Szatana, wykarmione by mog nietylko w psiarniach Europy, e aklimatyzuj si rwnie
w Japonji, jeeli karmi je tem, co sprowadza
ndz ludzkoci. Prawo Japonji do rwnoci
uzna Zachd dopiero wtedy, kiedy przekona

si, e Japonja rwnie posiada klucze, ktremi otworzy mona bramy i zapory, by wedle
woli wypuszcza na ten przepikny wiat fale
ognia piekielnego. e i Japonja prowadzi
potrafi szataski taniec rabunku, mordu i gwatu nad bezbronnymi. Wiadomo, e czowiek,
moralnie jeszcze niedojrzay, zgina kolano tylko przed bogiem, ktrego zoliwoci obawia
si. Ale czy czowiek ten - to idea, na ktry
z dum mamy spoglda? Po tylu wiekach cywilizacji narody dr w obawie jedne przed
drugiemi, jak dzikie zwierzta o pnocy, zamykaj przed sob niegocinnie swe wrota a cz si jedynie w celach napaci lub obrony.
Skrztnie ukrywaj po norach swoje tajemnice handlowe, tajemnice pastwowe, tajemnice
zbrojnych przygotowa. Ofiaruj sobie wzajemnie pokj, jak 'psy szczekajce i pertraktujce o er, ktry nie jest ich wasnoci. elaznemi rkami trzymaj w ucisku
plemiona pobite, by nie mogy stan o wasnych siach. Praw rk przynosz zasady
wiary chrzecijaskiej ludom sabszym a lew
rabuj je, jak mog... Czy jest w tem cokolwiek, co wzbudzi moe w nas zazdro?
Czy kolano nasze ugniemy przed duchem takiego nacjonalizmu, ktry szczodr doni sieje
po wiecie ziarna obaw, chciwoci, podejrze,
bezwstydnych kamstw, zwanych dyplomatycz-

nemi, obudne a uroczyste zapewnienia o swych


tendencjach pokojowych, o swej dobrej woli,
0 swych zasadach wszechludzkiego braterstwa?
Czy moemy by wolni od podejrze, e kiedy udajemy si na rynki Zachodu po towary
zagraniczne, nie bdziemy paci za nie naszem
dziedzictwem duchowem?
Europa nie ujawnia zamiaru porzucenia
swojej polityki, opartej na braku sumienia wobec ludzkoci, na poziomych dzach. Wierzy
w swj system, miast w przeobraeniu swej
duszy szuka ocalenia.
Pragniemy przej ich systemy maszynowe,nie sercem jednak, ale rozumem. Chcemy
wyprbowa je i wybudowa dla nich stropy,
ale nie chcemy stawia ich na otarzach naszych
wity i domostw. S narody, ktre czci otaczaj zwierzta, uprzednio je zabijajc. Wolno
nam nabywa od nich miso, gdy odek
nasz domaga si pokarmu, ale nie wolno nam
bra od nich czci religijnej, z ktr zabijay
zwierzta. Nie wolno nam paczy umysw
naszych dzieci, uczc je zabobonw w rodzaju: interes to interes, wojna to wojna, polityka
to polityka. Wiemy doskonale, e interesy czowieka nie kocz si na samych tylko interesach,
1 e tak dzieje si i z wojn i polityk. Stworzylicie wasny przemys w Japonji. Jak szlachetny
jest on w kadym drobiazgu i jak zgodny

z prawd, wiadcz najlepiej jego wyroby


ich wdzik, ich moc, ich sumienne opracowanie najmniej nawet dostrzegalnych szczegw.
Niszczca fala obudy zalaa cay kraj.
Przypyna z tej czci wiata, gdzie interes
jest tylko interesem, a etyczne postpowanie
wynikiem najmdrzejszej polityki. Czy nie
czujecie obrzydzenia, ogldajc te reklamy,
pene kamstwa i przesady, rozlepiane po murach nie tylko miast, ale wsi, gdzie zbonie pracuj wieniacy, na szczytach ska, ktre pierwsze witaj czyste soce poranku.
Takiemi sposobami atwo zabi w czowieku poczucie honoru i subtelno umysu.
I dlatego kamstwa bezczelne dumnie krocz
po Europie na szczudach handlu, polityki
i patrjotyzmu.
Kady odruch protestu przeciwko ich cigemu wdzieraniu si do naszego ycia uwaany bywa za przesadny sentymentalizm, uwaczajcy godnoci mczyzny.
Doszo do tego, e modsze pokolenia,
dzieci tych bohaterw, ktrzy .woleli mier
ponie, ni zama dane sowo, ktrzy z obrzydzeniem odrzuciliby myl oszukiwania dla zysku, ktrzy porak przenosili nad czyn niehonorowy chtnie posuguj si kamstwem
i nie czuj swego ponienia, w ten sposb od-

noszc korzyci. T zmian sprowadzio jedno


tylko swko: nowoczesno". Moliwe, e
samolubstwo jest rwnowanikiem poytku.
Ale, jeeli egoizm jest zalet teraniejszoci,
to pikno jest waciwoci wszystkich wiekw.
Ideay nie s nowym wynalazkiem niech
wic doskonae kaleczenie ludzkoci w imi dostosowania jej do systemw i metod maszynowych bdzie cech nowoczesnoci. Nie bdzie
ona ya tak dugo, by mc si szczyci swoj sdziwoci.
W deniu do wyzwolenia si umysowego od nadmiernych pretensji Europy, do
wydobycia si z krgu jej szalestw, baczy
winnimy, aby nie wpa w drug kracowo. Nie powinnimy na wszystko, co jest
z Zachodu, patrze zawsze podejrzliwie i nieufnie. Reakcja po zudzeniu jest rwnie dalek od rzeczywistoci, jak samo zudzenie. Celem naszym winno by osignicie takiej doskonaoci umysu, bymy wyranie widzie
mogli zarwno groce nam niebezpieczestwo,
jak sposoby uniknicia ich. Unika te winnimy niesprawiedliwoci w stosunku do tego,
co jest rdem niebezpieczestw. Musimy zda
sobie spraw z tego, e odczuwamy ch,zupenie zreszt naturaln, - odpacenia Europie
jej wasn monet, wzgard za wzgard, zem
za ze. Pj za t chciznaczyoby nalado-

wa Europ w jej cechach najohydniejszych,


tak jaskrawo wystpujcych najaw w jej stosunku do plemion, ktre zwie ona temi lub
czerwonemi, brunatnemi lub czamemi. W tem
miejscu przyznajemy si do winy - grzech
nasz by bodaj niemniej ciki, kiedymy na
Wschodzie lyli nieustannie ludzko, postpujc okrutnie z plemionami, ktre rniy si
od nas tylko wyznaniem, barw skry lub przynalenoci do odmiennej kasty. Niemi wobec
potgi Zachodu, staramy si jedn sab stron naszego charakteru przesoni drug. I usiujemy te zamyka oczy na wszystko, co jest
godnem chway na Zachodzie. A przecie, kiedy starannie zgbimy wszystko, co jest wielkiem i szlachetnem na Zachodzie, bdziemy
w stanie broni si skutecznie przed wszystkiem, co w Europie jest wstrtne i zaborcze. atwo jest wpa w jednostronno,
wyrokujc w obliczu ndzy i nieszcz. Ale
pesymizm jest tworzeniem teorji w chwili, kiedy boleje umys. Rozpacza mona tylko wtedy, kiedy tracimy wiar w Prawd, z ktrej
jedynie czerpa moemy si szczeglnie
w chwili, kiedy Prawda ponosi klsk najcisz. Ale dobywa si ona z gbin zniszczenia z now yciodajn si.
Nie wolno nam zapomina, e Zachd
rwnie posiada swoj yw dusz, walczc

przeciwko olbrzymiemu kbowisku zorganizowanych systemw, ktre ciarem swym przygniataj mczyzn, kobiety i dzieci. Systemy te
s guche i lepe na prawa ducha, ktry nie
pozwala stpi si ostatecznie, jakkolwiek mocno tkwi w nim lepota i niewyrozumiao
w stosunku do innych ras. Zachd, mimo
wszystko, nie osignby takiej wietnoci, gdyby moc jego bya tylko moc brutalnego
zwierzcia czy te martwej maszyny.
Boskie serce wiata cierpi cigle z powodu
krzywdy, ktr wyrzdza sobie wasnemi swojemi rkami. Z cierpie tych pynie rwnoczenie balsam, ktry koi te rany. Po wielekro wiat by w walce przeciwko sobie samemu i zrywa kajdany, w ktre zakuwa si
sam. Wlewa przemoc trucizn w gardo wielkiego narodu, ch zysku i zota, i otrzsa si
natychmiast z szalestwa, cofa nikczemn
do, by j obmy z grzechu. Jest to najlepszym dowodem istnienia rda ywych uczu
ludzkich tam, gdzie zdawaoby si jest tylko
mier i spustoszenie. Jest take dowodem tego,
e to, co spoczywa na dnie serca, co przetrwao wieki okrutnej niedoli, nie jest zem
przeciwnie, jest to gorca mio. Niesprawiedliwem byoby zarwno w stosunku do nas, jak
i do Europy, twierdzenie, e zaimponowaa
ona Wschodowi jedynie swoj potg. Poprzez

huk strzaw armatnich i kurz rynkw towarowych jania zawsze wiat jej ducha. Daa
nam wysoki idea wolnoci etycznej, ktrej
podstawy sigaj gbiej, nieli konwencje spoeczne, ktrej energja rozchodzi si na cay glob.
Wschd, mimo pewnego wstrtu do Zachodu, czu niewiadomie, e moe wiele nauczy si od Europy. Nie tylko jak zdoby
potg, ale tejak pozna jej rda wewntrzne, umysowo i moralno. Europa uczy
nas wysokich obowizkw spoecznych w odrnieniu od obowizkw rodzinnych i plemiennych. Uczy nas ppszanowania prawa, ktre
uniezalenia spoeczestwo od kaprysu jednodnostki, zabezpiecza cigo postpu, zapewnia bezpieczestwo wszelkiej indywidualnoci.
Nadewszystko jednak Europa - bez wzgldu
na wieki mczestwa i przeladowa wysoko dziery sztandar wolnoci sumienia, myli,
czynu, sztuki i literatury. Dlatego, e Europa
wzbudza w nas szacunek i podziw dlatego
jest rwnoczenie tak niebezpieczn dla nas
swoj saboci i kamstwem. Jest tak niebezpieczna, jak trucizna, w ktrej jad poczony
jest z najlepszym pokarmem. Istnieje jednak
droga, ktrawierzymy ocali nas. Jest ni
sama Europa, ktr uwaa moemy za swego sprzymierzeca w walce z wasnemi jej
bdami i wystpkami. Hodowaa ona zawsze

ideaom i ich doskonaoci mierzy moemy


gbie jej upadku i zatracenia. Wedug tej
oceny pozwa j moemy przed jej trybuna
i zawstydzitym wstydem, ktry jest oznak
duszy zdrowej i szlachetnej.
Trucizna jednak moe by silniejsza, ni
zdrowy pokarm. Dzisiejsza sia Europy nie
jest oznak jej zdrowia. Obawiamy si za,
ktre posiada w sobie tragiczny czar, kiedy
przyobleka si w formy olbrzymie. I aczkolwiek zo w kocu pada krzywdy jednak,
ktre wyrzdzi przedtem, mog by nie do
naprawienia.
Nawouj Was: miejcie wiar i jasno
umysu, ktre przekonaj Was z pewnoci, e
ciki gmach nowoczesnego postpu, oparty
na spoidach poytku, a toczcy si na koach
ambicji osobistej nie utrzyma si dugo.
Katastrofy czyhaj na po drodze. Posuwa
si musi po szynach organizacji i jest zbyt ciki, by z wasnej woli mg obra drog.
A kiedy z szyn wyskoczy wwczas rozpadn si wozy i zamieni w kupy odamkw
i zatamuj drog ruchowi wiata. Czy nie
widzimy znamion tego ju dzi? Wskro huk
wojny, poprzez wrzaski nienawici i krzyki
rozpaczy, poprzez walki rnorodnych a niesychanych brudw, nagromadzonych przez tyle wiekw w nacjonalizmie czy zapowied

tego dnia sdnego nie dochodzi ju naszych


uszu? Czy gos ten nie jest dostatecznie wyrany? Patrjotyzm podnis . swj zdradziecki
sztandar przeciwko niebu. Twierdze egoizmw
narodowych zachwiej si niezadugo i z okropnym hukiem padn pod wasnym swoim ciarem. Ich sztandary rozsypi si w proch bowiem zganie blask ich chway.
Bracia moi! Gdy uny czerwone tej poogi rzuc swe wiata szydercze na gwiazdy,
trwajcie w wierze Waszej, zapatrzeni w gwiazdy, nie za w pomie niszczcy. Poar wypali si sam i zamrze, pozostawiajc jeno popioy, jako pomniki po sobie. Wwczas znw
zabynie wieczne wiato na Wschodziektry by ju ongi kolebk wschodzcego soca
dziejw czowieka. A kto mgby nas upewni,
e dzie ten ju nie zawita? e jutrzenka
nie wstaje ju na Wschodzie Azji? Wic i jajak
czynili to moi przodkowie, rishi zo mj
pokon powitalny Wschodowi tego soca, ktrego przeznaczeniem jest rozla wiato po
caej ziemi.
Wiem, e gos mj jest zbyt niky, by
mg przezwyciy zgiek wieku, e atwo
jest kademu ulicznikowi obdarzy mnie epitetem czowieka niepraktycznego".
Wiadomo, jak warto posiada czowiek,
ktrego tumy o tgich muskuach okrzycz

za idealist szczeglnie dzi, kiedy trony


utraciy swj autorytet, a prorocy uchodz za
przeytek - w czasach, kiedy zgiek rynku
tumi kady inny gos.
Stanem pewnego razu na kracu miasta
Yokohamy, lnicej od niezliczonych byskotek nowoczesnych. Zapatrzyem si w soce,
zachodzce za Waszem morzem poudniowem,
i odczuem majestat i pokj, jaki pyn z Waszych gr, pokrytych lasami sosnowemi. Wasz
wielki Fudijama rysowa si blado na horyzoncie penym zota, jak bstwo, olnione wasn
wiatoci. Wrd ciszy wieczoru pyna muzyka wiecznoci. Odczuem wtedy wyranie,
e niebo i ziemia, e caa poezja Wschodu
i Zachodu jest wasnoci wyczn poetw
i idealistw a nie kupcw rynkowych, penych wzgardy dla wszystkiego, co tchnie uczuciem. Odczuem te powiew owych czasw,
kiedy czowiek, ktry zapomnia o swojej boskoci, ocknie si i wrci do niej... Niebo wieczycie obcuje z ziemi wic ziemia nie n.oe by rzucona na wieczn pastw skowyczcej gromady wilkw, wietrzcych za krwi
ludzk i szczekajcych przeciw samemu niebu.

NACJONALIZM W INDJACH.

acanie, ktre rozwiza


maj Indje, nie jest zadaniem politycznem, ale
spoecznem. P o d o b n i e ,
zreszt, stoi sprawa i u innych narodw. Nie wierz w istnienie ideau politycznego, jako takiego. Ideay na Zachodzie podporzdkoway si
programom politycznym. My, Hindusi, usiujemy pj t sam drog. Ale pamitajmy, e
narody europejskie niemal od swych pocztkw
posiaday do mocn spoisto, natomiast nie
posiaday dostatecznych w stosunku do swych
potrzeb bogactw naturalnych. Std charakter
ich cywilizacji polityczny i handlowo - agresywny. Narody europejskie miay wzgldny
pokj wewntrzny i silnych a chciwych ssiadw nazewntrz. Rozwizanie zadania polegao
przeto na kultywowaniu pokoju wewntrz kraju
i podnieconej czujnoci nazewntrz. Kiedy
tworzono zbrojne bandy, oddawano si upiestwu. Obecnie duch pozosta zawsze ten
sam tworz si spryste organizacje dla
eksploatacji caego wiata.
Indje miay zawsze jeden problematras.

Kady nard winien by wiadom misji swojej. My, Hindusi, musimy wreszcie zrozumie,
e moemy by tylko mieszni, kiedy zabieramy si do polityki, skoro nie rozwizalimy
pierwszego cicego na nas zagadnienia.
Problem ras, ktry od wiekw usiujemy
rozwiza u siebie, istnieje rwnie i u Was
tutaj w Ameryce. Niektrzy Wasi wspobywatele zapytywali mnie o stosunki, panujce
pomidzy kastami hinduskiemi. Pytania te zadawano mi zazwyczaj w tonie nieco nadtym.
Bierze mnie pokusa chciabym to samo, lekko tylko zmodyfikowane pytanie, zada amerykaskim krytykom mojego kraju. A co
Wy, w Waszym kraju, uczynilicie z Indjanami
czerwonymi i z Murzynami?" Nie zdoalicie
dotychczas zmieni Waszego kastowego do
nich stosunku. Uciekalicie si do krwawych
metod, byle tylko narody te utrzyma w pewnej od W as odlegoci. Dopki nie uporalicie
si z tem Waszem zagadnieniem, dopty nie
macie prawa zwraca si do nas z wyrzutami.
Indje mimo wielkich trudnoci czego
jednak dokonay: usioway dostosowa do siebie rasy, uznajc ich rnice i szukajc podstawy dla zjednoczenia. Podstaw t starali
si stworzy nasi wici, jak Nanak, Kabir,
Chaisuaya i inni, pouczajc o jednym wsplnym dla caych Indji Bogu.

Rozwizujcy nasze zagadnienie, pomoglibymy caemu wiatu, jego bowiem zagadnienie jest analogiczne. Czem Indje byy od wiekw, wiadomo wszystkim. Dziki postpom
nauki jest wiat waciwie jednym tylko krajem. Nadchodzi chwila, kiedy zmuszeni bdziecie szuka podstaw zjednoczenia wszystkich
narodw. Ale podstaw nie politycznych.
Istnieje jedna tylko historja czowieka.
Historje ojczyste poszczeglnych narodw to
tylko rozdziay tej jednej, wielkiej historji.
Z, dum czuj si Hindusem, jeeli Indje walczy maj o sprawy wielkie, wszechludzkie.
Kada jednostka ma pewn mio dla siebie. Instynkt ten porywa j niekiedy do walki
z innemi jednostkami. Jednak czowiek ma
rwnie instynkty wysze wspczucia i pomocy wzajemnej. Kto przymiotw tych nie
posiada i nie umie wspy z innymi ginie lub yje w poniajcem odosobnieniu.
Tylko te narody przetrway wieki, w ktrych
duch wspycia by dostatecznie rozwinity.
Od najdawniejszych czasw czowiek wybiera
musia pomidzy walk z innymi ludmi,
a wspyciem z nimi, pomidzy wasnemi korzyciami a celami oglnemi.
W zaraniu dziejw, kiedy nie byo granic,
dzielcych narody, i nie byo rodkw komunikacyjnych, kwestja ta istniaa w stopniu o wie-

le mniejszym. Wystarczao podwczas uczucie


wsplnoci z maem stosunkowo zrzeszeniem
jednostek. Zrzeszenia te czyy si lub walczyy z innemi, podobnerni grupami. Wielkiemi
czyni je duch wsplnoci; ktry by podstaw
zrzeszenia. Z tego ducha urodzia si sztuka,
wiedza, religja. Najwaniejszym dla przyszoci
faktem tego okresu byo to, e kady czonek
zrzeszenia liczy si z wszystkiemi jednostkami,
razem z nim wchodzcemi w skad danej grupy. Plemiona, ktre zrozumiay t zasad, wynikajc z lepszej strony ich zbiorowej jani,
zdoay wycisn swe pitno na historji.
Najwaniejszem zadaniem doby obecnej
jest wzajemne zblienie wszystkich ras wiata.
Znw mamy do wyboru dwie drogi. Albo narody pjd drog walk wzajemnych albo drog zrzeszenia pomocy wzajemnej. Albo rywalizacja bez koca albo wsppraca.
Ci, ktrzy posiadaj wielk si moraln
mio, ktrzy, jako idea, widz duchowe zjednoczenie, ktrzy nie maj nienawici dla obcokrajowcw, ktrzy potrafi zdoby si na pene wspczucia zrozumienie nieszczsnej sytuacji innych ci bd powoani do odegrania
roli w epoce, ktra rozpocznie si niebawem.
Ci, natomiast, ktrzy bez przerwy zaostrzaj swe
instynkty wojownicze, pene nienawici dla obcokrajowcw ci zmuszeni bd ulec. Ta,

a nie inna kwe^tja, czeka swego rozwizania.


Tem jedynie udowodnimy nasze istotne poczucie
ludzkoci, opierajc si na wyszych przymiotach naszego charakteru. Owe olbrzymie organizacje, majce na celu napadnicie kogo
z najwikszem napiciem siy lub skuteczne
odparcie czyjego napadu lub zdobywanie bogactw przez spychanie innych na dno ndzy
dla nas, Hindusw, s zupene bezuyteczne.
Przeciwnie, miadcym swym ciarem, swemi
wielkiemi kosztami, swoj martwot, wdzierajc si w organizm peny ycia bd tylko
powan przeszkod na naszej drodze do wolnoci, do wyszego ycia, do wyszej kultury.
Rozwj braterstwa moralnego hamowany
by dotychczas przez granice geograficzne.
Miay one racj bytuw przeszoci. Obecnie
stay si tylko abstrakcyjnemi linjami tradycji,
pozbawionemi najwaniejszej swej cechy w a w obronnych.
Naszed czas, kiedy moralno ludzka musi sign do gbi tej sprawy z ca stanowczoci, albo zgin.
Pierwsz oznak poczynajcych si a daleko idcych zmian byy starcia, wywoane
chciwoci i okrutn nienawici -/zajemn.
Jeeli tak bdzie i nadal, jeeli systematyczne
zbrojenia wzmaga si bd a do absurdu,
jeeli organizacje maszynowe i magazyny za-

sa maj ca powierzchni naszej piknej


ziemi brudem, dymem i brzydot w takim
razie nastpi poprostu wielkie samobjstwo
wiata. Ludzko musi wydoby z siebie wszystkie zasoby mioci i wyobrani, znale jeszcze
jedn form dostosowania si wzajemnego, ktre teraz winno ju obj nie tylko jedn poszczegln grup ludzkoci, ale wiat cay,
wszystkie yjce jednostki ludzkie. Dzi kada
jednostka rzetelnie przygotowa musi siebie
i otoczenie do nowej ery, w ktrej czowiek
odnajdzie swoj dusz a z ni duchowe
braterstwo caej ludzkoci.
Jeeli prawd jest, e misja Zachodu polega na cikiej walce, na przebijaniu si przez
gste krzewy namitnoci i bdw w deniu do szczytw duchowych, to gos wewntrzny kae mi powiedzie: od Ameryki przedewszystkiem zalee bdzie urzeczywistnienie
tych wielkich nadziei boskich i ludzkich. Wasz
kraj jest krajem nadziei. Dy on zawsze do
celw wyszych, nie zadawalnia si nigdy tem,
co ju zdoby. Europa ma swoje wysubtelnione
nawyknienia, swe pene konwenansu zasady.
Ameryka, jak dotd, nie jest skrpowana przez
tradycje przeszoci. Naley z uznaniem podkreli ducha, z jakim Ameryka czyni swe dowiadczenia jest on oznak jej modoci.
Chwaa Ameryki jest nie w przeszoci, ale

w przyszoci. Kto umie przewidywa, ten musi


pokocha Ameryk, ktra t przyszo niesie.
Ameryka wybrana jest, by usprawiedliwi
cywilizacj Zachodu w oczach Wschodu. Europa stracia wiar w swoje czowieczestwo,
staa si nieufn i chorobliw. Ameryka, przeciwnie, nie jest pesymistyczna ani zblazowana.
W y cay nard Wasz wiecie, e s jeszcze
stopnie lepsze i najlepsze, e wiedza gna
czowieka naprzd, e istniej przyzwyczajenia
biernie nieszkodliwe i bezczelnie napastliwe,
zwyke mury i kolczaste pene parzcej pokrzywy ywopoty.
Europa przez dugie wieki kultywowaa
te ywopoty zwyczajw, a obrosy j ze
wszystkich stron gstemi i rozoystemi konarami. Pycha jej ambicji zapucia gbokie korzenie. Nie twierdz, e jest to zupenie niezrozumiae. Jednak pycha w kadej formie prowadzi do lepoty. Jak kady narkotyk, podnieca w pierwszej chwili; przy dalszem jednak
uyciu wywouje zawroty gowy, oszaamia
i prowadzi na bezdroa. Europa nie jest
zdolna zapomnie, e ona to Zachd; korzysta ona z kadej okazji, aby fakte m tym ciska
w oczy i upokarza. Staa si niezdoln do
dawania Wschodowi tego, co stanowi dobro
jej cywilizacji, ani do przyjcia w dobrej wie-

rze mdroci, ktr w cigu wiekw zgromadzi Wschd.


Tradycje nie zdoay jeszcze ople swemi
mackami serca ludu amerykaskiego. Gono
i niejednokrotnie skarylicie si na niedogodnoci Waszego ycia, niespokojnego,rzekbym:
nomadycznego,jeeli porwna je z gboko
zakorzenionemi tradycjami Europy. Ta ostatnia
atwo wykaza moe swoj wielko, kiedy
okazuje j na tle przeszoci. Ale w tym wielkim naszym przejciowym okresie dziejowym,
kiedy zwiastuni nowej ery rozbrzmiewaj now
pobudk przyszoci to wanie odosobnienie
pomoe Wam dopi celu, o osignicie ktrego kusia si dawniej Europa, a ktry w poowie drogi stracia z oczu. Zwiody j bowiem
na manowce pycha potgi i chciwo posiadania.
Wasze umysy sa wolne od wizw tradycji, Waszego lotu nie krpuj warunki dziejowe. Dlatego jestecie wybracami wysoko
wzniesiecie sztandar przyszej kultury. Wszystkie potgi Europy maj swoje ofiary we wszystkich czciach wiata. Fakt ten sprowadza ich
duchowe i intelektualne zamieranie. Nie rozumiej ducha rasy innej. Anglicy nigdy nie zrozumiej Indji, umys ich bowiem zaprztnity
jest tylko obliczaniem korzyci, ktre wycign mona z tego kraju. Angljaw porwnaniu

z Niemcami ma niezmiernie mao ludzi, powanie studjujcych filozofj i literatur hindusk. Pogarda i apatja s bardzo naturalne
tam, gdzie stosunki oparte s na pysze i egoizmie narodowym. W biegu historji Waszej bylicie neutralni w stosunku do Japonji i tem
dalicie jej mono przejmowania cywilizacji
Zachodu.
I Chiny spoglday ku Wam z ufnoci
w tej ponurej godzinie grocego im niebezpieczestwa. Na Waszych barkach spoczywa
brzemi odpowiedzialnoci za przyszo, pen
wielkoci Wy jedni bowiem wolni jestecie
od ucisku ndznych pt przeszoci. Ameryka
ponad wszystkie inne kraje kuli ziemskiej wiadom by winna otwierajcej si przed ni
przyszoci. Jej renica nie moe by niczern
zamglona jej wiara w ludzko mocn by
musi, jak sia modoci.
Istnieje pewna rwnobieno .pomidzy
Ameryk a Indjamirwnobieno obowizku,
polegajcego na stopieniu rnych ras w jedn
harmonijn cao.
W ojczynie mojej szukano ju podoa
wsplnoci dla wszystkich ludw, istotnej podstawy dla ich zjednoczenia. aden nard nie
uznaby za wystarczajce podstawy tylko polityczne lub handlowe. Ludzie wikszej miary
i myli odnajd wreszcie prawdziwe podstawy

zjednoczenia duchowego, zaczn gosi je sowem i wprowadza w czyn.


Indje nie znay uczu nacjonalistycznych.
Nauczyciele europejscy uczyli nas w dziecistwie, e wielbienie Nacji jest wyszej kategorji, ni wielbienie Boga i ludzkoci. Nauka
ta ma jednak dla nas tylko warto przeytku.
My, Hindusi, wierzymy, e odzyskamy Indje,
wypowiadajc walk teorji, e ideay kraju s
wysze, nieli ideay ludzkoci.
Dzi ju przecitny Hindus - inteligent
ksztaci si na mod, przeciwn nauce jego
przodkw. Wschd usiuje wchon nauk
yw, ale nie wyros z wasnego jego ycia.
Japonja sdzi naprzykad, e zdobdzie potg,
przyswajajc sobie metody zachodnie. Jednak
dziecistwo jej przeminie, a w pustych jej rkach pozostan narzdzia, zapoyczone od obcej cywilizacji. Wewntrznie nie uronie ona
wcale.
Potga Europy oparta jest na jej dziejach.
My, Hindusi, winnimy przeto zrozumie, e niemoliwem jest zapoyczanie sobie cudzej historji, e odrzucajc wasn, popeniamy samobjstwo. Indje nie mog rywalizowa z kultur
zachodni w zakresie jej zada. Musimy pj
drog naszego przeznaczenia.
Nie przecz, e cywilizacja Zachodu posiada obfity materja, z ktrego czerpa moe-

my wiedz, ksztaci nasz umys, intellekt. T


wiedz wolno nam zdobywa i naleycie
uytkowa. Ale cywilizacja ta ma co ponadto, co, co wpyn moe ujemnie na ttno
naszego serca, zmieni bieg naszego ycia. Zastanowimy si, zanim naddatek przyjmiemy,
zanim opacimy go drogim kosztem naszej ojcowizny.
S w dziejach okresy pomieni, ktre olepiaj swoj si i ywioow zmiennoci. miej si te pomienie nie tylko ze skromnych
lamp w naszych izdebkach, ale i z podniebnych
gwiazd wieczystych. Jednak nie wamy si porzuci lamp pod wpywem takiej prowokacji.
Znomy cierpliwie obelgi w wiadomoci, e
takie ognie, cho przepyszne i pene blasku,
nie s trwae. rdem ich siy jest tylko
ich atwo wybuchowa, po ktrej szybko wyczerpuje si ich sia palna. Trac ogromn
ilo materjau i energji z nikym bardzo rezultatem rzeczowym.
Ideay nasze s wynikiem ewolucji historycznej. Byby to kiepski spektakl w najlepszym wypadku - gdybymy zechcieli zuy je na pikne widowiska fajerwerkowe.
Materja bowiem i cel ich moralny s tak
rne! Gdybymy chcieli ca spucizn nasz
odda za polityczn organizacj narodowociow, byoby to absurdem conaj mniej takim sa-

mym, jak gdyby Szwajcarja naprzykad wystawia na ryzyko egzystencj swoj jedynie dla
wybudowania floty tak potnej, by moga
zniszczy flot angielsk. Bd, jaki popeniamy, polega na przesance, e jedna tylko jest
droga wzniesienia si: przez bezczelno.
Pamitajmy, e wielka przyszo stoi
otworem przed tymi, ktrzy maj moralne
ideay, a nie cechy przedmiotw materjalnych.
Przywilejem czowieka jest praca, ktrej plony ujawni si dopiero w przyszoci; ycie
przystosowa naley do obowizkw teraniej"
szci a nawizywa je do najbujniejszych aspiracji przeszoci.
Zblienie Wschodu z Zachodem byo
opatrznociowemwic musi kto wytomaczy
Zachodowi, e i Wschd ma pewn misj kulturaln do wypenienia. Indje nie s ebrakiem
Europy, chociaby tak wanie sdzi Zachd.
Nie jestem zwolennikiem sprzeciwiania si
zachodnim wpywom lub oddzielania si od
nich przez niepodlego polityczn. yjemy w cisym zwizku i jeeli przeznaczenie chce, by Anglja bya rdem naszego
gbszego wewntrznego wspycia godz
si na to z caa pokor. Peen ufnoci i wiary
w natur ludzk, przekonany te jestem, e i Zachd odnajdzie sw prawdziw drog. Mwi
z gorycz o jego kulturze, bo zawodzi pokadane

w nim nadzieje, zarzuca cel swego istnienia.


Zachd nie powinien by plag ludzkoci, nie
powinien potgi swej uywa wycznie dla
zaspokojenia swego samolubstwa.
Nie powinien materjalizmu swego uwaa za cel ostateczny, przeciwnie widzie
w nim winien jedynie rodek uwolnienia si
od tyranji materji, mono rozwoju ycia
duchowego.
Nie zarzucam niczego adnej Nacji w szczeglnoci jestem bowiem przeciwnikiem Nacji
wogle. Czem jest Nacja?
Jest caoksztatem ycia narodu, jako potgi zorganizowanej. Organizacja ta pcha nieustannie dany nard do wzmagania potgi
i produkcji.
Jednak uciliwe, do zdobycia sprawnoci
i siy dce, dziaanie podcina energj narodu,
jego twrczo i samoofiarno, wyczerpuje siy w tendencjach wycznie organizcyjnych,
a wic mechanicznych. Zaspokojenie tych
aspiracji czyni czowieka niebezpiecznym dla
dobra ludzkoci. Szuka on usprawiedliwienia,
zwalajc win na twory mechaniczne, ktre
przecie s tworem jego intellektu.
W ten sposb ludy, chepice si umiowaniem wolnoci, potrafi utrwala niewolnictwo na wielk skal. Ludzie z natury sprawiedliwi, zdobywaj si na myli i czyny nie-

sprawiedliwe a pewni s przytem, e pac


wiatu tylko tem, na co zasuy. Szlachetni
ludzie zacieke obrabowuj innych z przysugujcego im ludzkiego prawa rozrostu. L
przytem pokrzywdzonych twierdzeniem, e nie
zasuguj oni bynajmniej na lepszy do siebie stosunek. Ju w yciu codziennem, handlowem,
zawodowem, zauway mona, jak niewielkie
zrzeszenia ekonomiczne umiej wyrabia chytro i fasz w jednostkach, wcale nie zych
z natury. Jaki wic chaos moralny wywoa
mog w wiecie cae narody, ktre organizuj si z wciekoci, by zdoby bogactwo
i potg!
Nacjonalizm to straszne niebezpieczestwo. On wanie w cigu lat ostatnich by
gwn przyczyn powika w Indjach. Wanie
dlatego, e panowaa nad nami Nacja, polityczna w kadej dziedzinie swego ycia, zaczo i w nas kiekowa przekonanie, e
mamy jakie przeznaczenie polityczne, jakkolwiek przypuszczeniom takim bezwzgldnie
przeczy cae nasze wspaniae dziedzictwo moralne.
W Indjach s rne stronnictwa o rnych
ideaach. Jedne walcz o niepodlego polityczn, inne s zdania, e czas po temu jeszcze nie nadszed. daj wic dla Indji tylko

tych praw, z ktrych korzystaj inne kolonje


angielskie, d do szerokiej autonomji.
Do niedawna jeszcze nie byo w Indjach partji na wzr dzisiejszych. Istniao jedno tylko stronnictwo, zwane zgromadzeniem Indyjskiem (Indian Congress), bez okrelonego programu. dao od Angji usunicia pewnych niesprawiedliwoci, zwikszenia przedstawicielstwa w parlamencie, wikszej wolnoci aministracyjnej.
Stronnictwu temu brako ideaw twrczych
i dlatego nie pocigao mnie. Uwaam, e
Indje najbardziej potrzebujtwrczoci w pracy wewntrznej. Tu naley wyzyska wszystko, a i cigle naprzd, w kierunku, ktry
wskazuje obowizek. Ponienie i cierpienia,
ktre czekaj nas na kadym kroku, bd
cigym tryumfem moralnym. Tym, ktrzy
panuj nad nami, musimy udowodni, e posiadamy ogromny zasb si duchowychaprzedewszystkiem, e umiemy cierpie za prawd.
Kiedy nie mamy czem si chlubi, to ju
tylko ebrzemy. Zle byoby, gdybymy naraz
otrzymali wszystko, czego damy. Nawoywaem zawsze moich rodakw, aeby stosownie
do nowych warunkw, dawali ujcie duchowi
samoofiarnoci, ale unikali akcji ebraczej.
Stronnictwo Indian Congress rozpado si
szybko, nard bowiem prdko uwiadomi sobie bezcelowo programw prodkowych.

Nastpi rozam, z ktrego wyonia si partja


kracowych. Propagowali oni wolny czyn i odrzucali kad metod ebracz metod najatwiejsz, bo uwalniajc od wszelkich innych
obowizkw wzgldem ojczyzny. Ideay ich
wyrosy z historji Zachodu. Mao troszczyli si
0 zadania specjalne, Indjom tylko waciwie.
Nie zrozumieli, e Indje, z racji swej struktury
spoecznej, nie mog stan do otwartej walki
z cudzoziemcami. Gdybj^my wypdzili Anglikw, stalibymy si ofiar innego pastwa.
My, Hindusi, myle musimy o czem innem zupenie: o wyplenieniu tych zwyczajw
1 ideaw spoecznych, ktre poniay nas
w cigu wiekw i uzaleniay od tych, ktrzy
panowali nad nami. Stan ten by i jest wynikiem bezporednim naszego ustroju kastowego,
lepego leniwego naogu budowania wszystkiego na tradycjach, ktre dzi s ju tylko bezuytecznemi anachronizmami.
Indje maj rwnie do rozwizania to zagadnienie, ktre rozwiza ma wiat cay.
S zbyt wielkie terj^torjalnie i zbyt rnorodne
etnicznie. Jest to zbiorowo krajw, objtych
jednym acuchem geograficznym.
Zoone z wielu plemion, zrzdzeniem
przypadku majc ksztat jednego cierpiay
zawsze z powodu swej rnolitoci, trudnej do
spojenia, i saboci, wynikajcej z braku

solidarnoci. Jedno istotna jest jak gadka kula, ktra, toczc si atwo, dwiga swj
ciar; rnolito przypomina ciao wieloktne,
ktre pcha i cign trzeba z duym nakadem si, by posun je dalej. Na usprawiedliwienie Indji zaznaczy musimy, e rnolito
ta nie bya wcale naszym wytworem. Musielibymy przyj j, jako fakt, w zaraniu naszych
dziejw. W Ameryce i Australji Europa uprocia sobie zadanie, wycinajc w pie ludno
tubylcz. Dzi jeszcze w duch tpienia ujawnia si nieraz w niegocinnem zamykaniu
bram przed cudzoziemcami przez tych, ktrzy
w rzeczywistoci s cudzoziemcami w krajach,
obecnie przez siebie zajmowanych. Indje odznaczay si zawsze nieograniczon tolerancj
plemienn; ten duch tolerancji przebija przez
ca nasz historj. Nasz system kastowy nie
jest niczem innem, jak tylko wynikiem tolerancji. Indje oddawna usioway stworzy jedno wewntrzn i spoisto swych ludw, usiujc rwnoczenie pozostawi kademu z nich
zupen wolno i mono rozwoju. Wizy
wsplnoty byway sabsze lub silniejsze, zalenie od okolicznoci. Wytworzyo to rodzaj
spoecznej federacji pod nazw Hinduizmu
rodzaj Stanw Zjednoczonych. Indje zawsze
uznaway rnolito plemion i nie dbay
o szkody, jakie std pyn. Indje nie dyy

do wepchnicia wszystkich zbiorowisk ludzkich w jeden ksztat i miay suszno,


Europa zato paci zbyt wielk cen. Jednej
rzeczy jednak uzna nie chciay: e rnice
pogldw nie s tak trwae, jak przeszkody
fizyczne. Gry stoj wiecznie w tem samem
miejscu, pogldy zmieniaj si z postpem ycia, zmieniaj swj bieg, swj ksztat, swoj
wielko.
Ustanawiajc prawa, regulujce stosunki
midzykastowe, Indje pamitay o midzykastowych rnicach, ale zapomniay o pierwiastku
zmiennoci, ktry jest prawem ycia. Usuwajc
walk, Indje zbudoway nietykalne mury graniczne. Tak day swym niezliczonym plemionom mono korzystania z porzdku i pokoju, nie dajc im rwnoczeni monoci ruchu
i rozrostu. Wziy w rachub rnorodno
natury-a zapomniay, e posuguje si ona t
rnorodnoci dla tworzenia swych niezliczonych skojarze i przeobrae. Oddawaa hod
naturze wszdzie, gdzie prawda bya atw do
odczytaniazadawaa jej kam wszdzie, gdzie
ya cigemi zmianami i ustawicznemi poruszeniami. Zycie szo naprzd, ramy ycia spoecznego pozostaway w tyle. Indje cigle zanosiy zbone mody przed olbrzymi klatk
o niezliczonych przedziakach, ktr wasnemi
rkami zbudoway. Tak samo postpoway ze

wszystkiem, co usiowao przeciwstawi si napaci ze strony instytucji handlowych Zachodu.


Swe cechy rzemielnicze i kupiectwo Indje
zwizay nierozerwalnie z kastami. Usuny
w ten sposb zazdro i nienawi rywalizacji,
ktra rodzi okruciestwo, kamstwo i obud.
Ale opary si w tem na prawach dziedzicznoci, zlekcewayy za prawa przemiany w czasie. Midzy innemidziki temu zredukoway
sztuk do rzemiosa, genjusz do sprawnoci.
Rozwizujc problem ras, nie osignlimy
rezultatw cakowitych. Ale przyzna musicie,
e Zachd, jakkolwiek znajdowa si w szczliwej sytuacji rasy s tam blisze sobie -
nigdy nie zrobi nic, by problem ten rozwiza. Przeciwnie, zawsze ignorowa go. W tem
ley rdo agitacji Europy przeciwko Azji
i jej niech do udzielania gociny i pracy
mieszkacom Azji. W kolonjach Waszych przyjmujecie ich, jako si robocz, do noszenia
wody lub drzewa. Zamykacie bramy przed cudzoziemcami albo czynicie z nich niewolnikw.
Tak rozwizujecie zagadnienie ras. Rozwizanie
takie moe ma wiele zalet, ale nie jest przecie dowodem wyszej kultury. Jest to poprostu chciwo, ze, nizkie namitnoci. Woacie:
to prawo natury! Indje rwnie sdziy, e to
prawo natury, gdy otaczay swe plemiona mocnemi murami spoecznej gradacji. Wiemy ju

teraz z wasnego dowiadczenia, e prawo natury, to nie'jego posta zewntrzna, lecz penia
prawdy, zawartej w istocie rozmaitych moliwoci rozwoju. W zalepieniu naszem naigrawajc si z niedoli ludzkiej, spostrzegamy wkrtce, e szydzimy z Boga. Poniajc innych
nasz pych i chciwoci, zabijamy w sobie
najlepsze pierwiastki ludzkie. I to jest kara
najstraszniejszaspostrzegamy j bowiem zbyt
pno.
Nie tylko w stosunku do obcokrajowcw,
ale nawet w onie wasnych narodw nie bylicie w stanie osign jednoci i harmonji.
D.uch niezgody i rywalizacji rozpasa si wrd
Was. Jego podstaw jest dza bogactw i potgi wic nie spodziewajcie si innego
dla koca, jak gwatowna mier. Produkcja
przedmiotw pierwszej potrzeby regulowana
jest w Indjach spoecznie, na podstawach wsppracy i zadouczynienia wszystkim potrzebom
ogu. Na zachodzie celem jest gromadzenie
bogactw dla poszczeglnych jednostek.
Nasz apetyt fizyczny ma zawsze pewne
granice. Przekraczajc je, szkodzimy zdrowiu.
Czy dza zysku i bogactw nie ma adnych
granic, prcz pustki i zagady? Czy ludy zachodnie nie zuywaj caej swej energji na
karnaway materjalizmu, zarzucajc zupenie
ideay? Czy cywilizacja taka moe wiecznie

lekceway nasze zdrowie duchowe i kroczy naprzd, karmic si wchanianiem tylko materjalnych wartoci? Czowiek uspoeczniony poskramia swe apetyty, podporzdkowujc je wyszym celom. Ale w wiecie
ekonomicznym apetyty nie maj adnych innych hamulcw poza prawem popytu i poday. Moe ono by sztucznie regulowane na
korzy jednostek chciwych i niewstrzemiliwych. W lndjach apetyt nasz hamowany by
przez uczucia spoeczne moliwe, e to sprowadzio jego zanik. Amoralne organizacje Zachodu pobudzaj do cigego ubiegania si
o bogactwa. Ale czy nie doprowadzi to w kocu do katastrofy.
Ideay spoeczne maj dwa cele na widoku: jeden - to umiarkowanie dz i apetytw indywidualnych dla umoliwienia harmonijnego rozwoju spoeczestwa; drugi to
rozwj mioci wszechludzkiej.
Jest wic spoeczestwo wyrazem wyszych,
duchowych de czowieka.'
Pokarm jest elementem twrczym dla naszego ciaa, wino. jest tylko rodkiem podniecajcym.
Nasze ideay spoeczne tworz nasz ludzki
wiat. Ale kiedy umys nasz, powodowany
chciwoci, goni za potg, to yjemy w podnieceniu, w wiecie, sztucznie wytworzonym.

Nasza sia nie jest oznak zdrowia, nasza


wolno nie jest prawdziw wolnoci. Dlatego
niepodlego polityczna, oparta na potdze,
wolnoci da nie moe, dopki nie jest wolny nasz umys jak nie moe da wolnoci ruchw samochd, ktry jest tylko maszyn, i tylko narzdziem by moe w rku
czowieka wolnego, dla celw wolnoci uytkowanem.
Musimy uwiadomi to sobie wyranie, e
obecnie narody, korzystajce z niepodlegoci
politycznej, nie s przez to samo wolne. S
potne. Ale dze, ktre nurtuj w ich onie,
pr do tworzenia ogromnych organizacji niewolnictwa, majcych pozory wolnoci. Ci, ktrych jedynym celem jest zdobycie majtku, czstokro zupenie niewiadomie nawet zaprzedaj
swe ycie i dusze bogaczom, jednostkom lub
zrzeszeniom, reprezentujcym pienidz. Ci za,
ktrych upaja potga polityczna, d do coraz to innych zdobyczy kolonjalnych i panowania nad obcemi plemionami, wyzbywajc
si przytem wasnej wolnoci i oblicza ludzkiego na rzecz organizacji, niezbdnych dla trzymania innych narodw w elaznych klubach.
W tak
zwanych krajach wolnoci wikszo narodu wolnoci tej nie posiada i dy zazwyczaj - udzona przez mniejszo do celw
zgoa sobie niewiadomych. Dzieje si tak dla-

tego tylko, e narody nie szukaj wolnoci ducha przedewszystkiem. dze narodw wytwarzaj olbrzymie wiry. Zawrotna, oszaamiajca
szybko tego wirowania wydaje si wolnoci. Ruina tych narodw jest niechybna, jak
mier. Jedyna bowiem prawda to prawda
duchowa. Istotne wyzwolenie moliwe jest tylko w yciu duchowem.
Opinja nacjonalistyczna w Indjach sdzi, e
nasze ideay spoeczne i duchowe s ostatecznie
doskonae, e cika praca tworzenia zostaa
zakoczona przed tysicm lat, e jedynem
naszem zadaniem jest konsolidacja wszystkich
naszych si dla celw politycznych. Nie chce
uzna, e przyczyna naszej bezsiy tkwi w naszej nierwnoci spoecznej. Dogmatem niejako religijnym naszego nacjonalizmu jest, e
nasz system spoeczny zosta na wsze czasy wydoskonalony przez naszych przodkw.
Wina za za klski i ndz nasz spada na
niespodzianki historyczne, ktre jakoby spady
na nas zzewntrz. Jedynem naszem zadaniem sdzi nacjonalizm jest wzniesienie cudownego posgu wolnoci politycznej na sypkich piaskach niewolnictwa spoecznego.
Ignoruje on swoisty bieg nasz.3go ycia
dziejowego, pragnie poprostu przenie do
nas dzieje narodw innych zupenie. Straci
wiar w czowieka zaczadzio go przekona-

nie, e tylko dziki wolnoci politycznej moemy by wolni, e mdro Zachodu jest wyrazem prawdy.
Zapomina,. e nasze niedomaganie spoeczne, jeeli k zachowamy je nadal, stanowi
bdzie rdo niebezpieczestw w naszem yciu
politycznem, e bezduszno, dziki ktrej
czcimy, jak bstwo, martwe formy spoeczne,
bdzie twrczyni naszych stosunkw politycznych, tych domw wiziennych o murach
niewzruszonych. lepota, wynikajca z naszego braku mioci, umoliwiajca istnienie potwornoci w rodzaju takiej, e mniejszo usadowia si na barkach wikszoci narodu i dawi je ujawniaby si natychmiast w jakiej
nowej formie tyranji niesprawiedliwoci, gdybymy uzyskali niepodlego.
Nacjonalizm nasz nie ma adnych realnych podstaw. Jego zwolennicy powouj si
na Szwajcarj i wykazuj, e pomimo rnic
narodowociowych ludy Szwajcarji, zlay si
w jeden nard. Zapominaj, e narody te
s jednej krwi i e tylko dlatego byo moliwe. U nas nie istnieje poczucie rwnoci
krwi. Narody Zachodu nie znaj tego fizycznego, indywidualnego uczucia wstrtu wzajemnego, ktry panuje u nas w stosunkach pomidzy
ludmi rnych kast. Oto pierwsza przeszkoda
na drodze do naszego zjednoczenia politycznego.

Musimy te przyzna, e nasze prawa spoeczne s tyraskie do tego stopnia, e same


pchaj do zdrady.
Zdarza si, e inowierca nie chce y
wedug wiary swojej, aeby nie by ukamienowanym. Mona wybaczy mu to, e yje
obudnie, aeby y wogle. Przeistaczamy
w mk ycie czowieka, ktry rni si od
ogu w wyborze swego poywienia. Podobne
nasze nawyknienia musz odbi si na naszem
myleniu poitycznem i wywouj ten skutek,
e wszelkiemi rodkami usiujemy wypleni
rnice pogldw, ktre przecie s znamieniem
ycia.
Nasze ycie polityczne, pene kamstw
i obudy, u szczytu mie bdzie koron z rzdw tyraskich. Czy pusta nazwa wolno ma
warto tak bezmiern, bymy si dla niej wyzbywa mieli naszej wolnoci duchowej?
W okresie naszej modoci pastwowej
wady naszych obyczajw wystpi zapewne
nie odrazu. Ale wybuchn z ca si i spowodowa mog upadek, kiedy przyjdzie okres
dojrzaoci, okres obrachunku.
Wy, Zachd, jestecie jeszcze w stanie
unosi gow do gry, cho czowieczestwo
wasze chore jest na dypsomanj (nieugaszone
pragnienie po ukszeniu wa) potgi. Indje
w modoci swojej rwnie miay w onie swo-

jem nosi martwy kamie organizacji spoecznej, doprowadzonej do doskonaoci zupenej.


Ale koniec by tragiczny nastpi parali caego organizmu. Inteligencja hinduska zobojtniaa na potrzeby spoeczne Indji, martwot
naszej struktury spoecznej poczytuj za oznak
zdrowia, yj zudzeniem, e lekarz jest tu
zbyteczny, e wszystkie siy skupi naley
w dziedzinie politycznej. Podobnie, jak czowiek,
ktremu nogi skurczyy si tak, e ju chodzi
nie m o e i zapewnia samego siebie, e koczyny rozwinite s naleycie i nic im nie brakuje mimo, e chodzi tylko o kuli.
Tyle o politycznem i spoecznem odrodzeniu Indji. Teraz kilka sw o naszym przemyle. Pytano mnie wielokrotnie, czy przemys
indyjski odrodzi si pod rzdami angielskiemi.
Nie wiedzie naley, e rzd angielski na
drodze prawa zabi nasz przemys i uniemoliwi nam zupenie opr przeciwko monstrualnym
organizacjom ekonomicznym Zachodu. Nakazano nam by narodem niewolnikw, zabroniono na zawsze uywania broni palnej. Indje
zamieniono w pokarm tak przystosowany, by
nas strawi moga kada Nacja, choby miaa
najsabsze uzbienie.
Nie pozostawiono nam pola do wykazania
naszego swoistego ycia przemysowego.
Nie wierz w ow wspczesn organizacj

przemocy. Ju sama jej brzydota wykazuje rac dysharmonj z piknem caego stworzenia.
Wielkie siy przyrody nie ukazuj swych
prawd w brzydocie, lecz w piknie. Pikno
to podpis Stwrcy na udatnem dziele. Dziea,
ktre bezczelnie lekcewa prawa doskonaoci, maj w swych formach zewntrznych
pitno boskiego niezadowolenia.
Chciwo nie zna pauz ani granic arocznoci. Jedyny jej cel to gromadzenie i uycie. Nie ma serca dla pikna natury i czowieka. Gotowa jest bez wahania zgnie, unicestwi ich czar i ycie, przetopi je na gotwk. Dlatego oddawna spoglda si na
handel ze wstrtem i pogard. Dzi jednak,
w wieku nijaki i pienidza, zdoby miejsce
tronowe. Gdy peen wspaniaoci i pychy
z nagromadzonych rzeczy, urga ludzkoci, niszczc pikno i szlachetno wszdzie, gdzie
przychodzi schylamy tylko gow z pokor.
Ju nam da apwki wic wyobrania nasza pada na twarz i czoga si w prochu przed
obliczem tak olbrzymiego cielska.
Jego nieugito i niezliczone powikania,
ktre na kadym kroku wytwarza, znamionuj
bliski jego upadek.
Dobry pywak nie ujawnia siy swoich
mini w ruchach gwatownych przeciwnie,
ukazuje j w ruchach ledwie dostrzegalnych,

penych wdziku i spokoju. Rnica pomidzy


czowiekiem a zwierzciem polega na tem, e
siy i zalety pierwszego s niewidoczne, pyn
od wewntrz. Cywilizacja dzisiejsza zajmuje
sob wiele czasu i przestrzeni, zatruwajc je
nawet na dalsz met. Ruchy jej s niezmiernie gwatowne, haas nieznony i peny dysonansw. Nosi w sobie zard zguby, tratuje
bowiem i kaleczy ludzko, wyciskajc z niej
pienidz kosztem szczcia. Czowiek uszczupla
si do ostatecznoci, byle tylko zostawi jaknajwicej miejsca swym olbrzymim organizacjom. Bezlitonie i bezwstj^dnie urga cywilizacja uczuciu ludzkiemu, ktre jedne tylko
przegrodzi moe drog jego machiny.
W mitologji naszej mamy legend o tem,
jak czowiek, oddajcy si pokucie dla uzyskania niemiertelnoci, przej musi przez
wiele pokus, ktre podsuwa Indra, Bg niemiertelnoci. Jeeli pokusy omami go jest
zgubiony. Zachd wiekami dy do niemiertelnoci. Indra zesa mu pokus gromadzenie zota. Zachd uleg pokusie wic cywilizacja jego zgubia drog w dzikich zarolach
organizacji mechanicznych.
Handel z jego barbarzysk, wstrtn
postaci sta si niebezpieczestwem dla caej ludzkoci. Ideaowi doskonaoci przeciwstawi idea siy. Uprawia kult samouwielbienia

w formie nagiej i bezwstydnej. Nerwy nasze


s delikatniejsze od naszych mici. To, co
w nas jest najcenniejsze, jest bezbronne, jak
niemowlta bez opieki.
Jeeli podstpne, okrutne i rozwydrzone
monstrum potgi pucimy samopas wielkim
szlakiem ludzkoci, to zdawi ono sw dzikoci
wszystkie ideay, za ktre przez tyle wiekw
cierpiaa ludzko.
Pokusa, o ktrej mwiem, jest tragiczn
dla mocnego ale bardziej jeszcze dla sabego
charakteru. Nie chciabym widzie jej w naszych
Indjach, nawet gdyby zechcia zesa j nam
Bg niemiertelnych. Niechaj ycie nasze bdzie proste w swej zewntrznej szacie, bogate w wewntrznej swej wartoci. Niechaj
kultura nasza oprze si na spoecznej wsppracy, a nie na wyzysku i rywalizacji ekonomicznej. Jak uskuteczni to w czasie, kiedy
potworny smok ekonomiczny chciwie ssie nasz krew niech zadanie to rozwi myliciele krajw Wschodu, ktrzy nie utracili jeszcze wiary w dusz ludzk. Znakiem lenistwa
i niemocy jest przyjmowanie warunkw, dyktowanych nam przez inne narody, zasadniczo
rnice si od nas ideaami swemi. Ze swej
strony dooy musimy wszelkich stara, by potgi wiata zewntrznego zmusi do pracy dla
lepszej przyszoci.

atwo wywnioskowa moecie, e nie jestem ekonomist. Chtnie przyznaj, e istnieje


prawo popytu i poday oraz namitno, ktra
zmusza czowieka do zbyt wielkiej iloci materji, wikszej, anieli znie to moe jego
zdrowie. Ale zawsze twierdzi bd, e istnieje
rwnie ycie pene harmonji, w ktrem ubstwo nie pochania wielkiej fortuny, w ktrem
poraka prowadzi do zwycistwa, mier do
wiecznoci, gdzie tych, co cierpieli, Wieczna
Sprawiedliwo powouje do triumfu i bogactw.

ZMIERZCH

WIEKU.

(Pisane w jzyku bengalskim w ostatnim


dniu minionego wieku).

pijany

dzie w zmierzch ostatnie soce wieku wrd wichury


nienawici i czerwonych
krwawych chmur
Zachodu.
Taczy w szczku stali, w zowieszczych
pieniach
zemsty
sza chciwoci narodw
samolubnych.

Drapiene f u r j e Nacji czelna mier sromotna w upustach


arocznoci
Bo wiat obray za swj er.
Li go i obgryzaj, ykaj kawaami i
obrzmiewaj
coraz
bardziej.
Ohydn
uczt przerwie
wreszcie
grom,
soneczna
0
strzaa z nieba obmierze
cielsk
ugodzi
w samo
serce.

3.
Czerwone uny na skrajach widnokrgu nie wit
to jeszcze, moja matko - ziemio,
Jeno byski stosw pogrzebowych,
popiow
olbrzy-

rniego cielskasamouwielbienia
Nacjigincecego pod ciarem swych
wystpkw.
Ale jutro
twoje czeka za cierpliwym
mrokiem
Wschodu
Pokornie i w milczeniu.

4.
Czuwajcie
Indje!
Ofiar gromadcie
na wite przyjcie wiata sonecznego!
Niechaj pierwszy hymn powstania zagrzmi z piersi
waszych. Peni uwielbienia
piewajcie:
,, Przyjd, pokoju boski tworze naszych
cierpie,
Przyjd, z pogody swej skarbnic, z mieczem siy
swojej,
Z pokor, ktra wieczy twoje
czoo".

5.
Bracia

moi, niechaj Was wstyd nie ogarnia,


kiedy
przed potnym i pysznym
stajecie
W biaej, prostej
szacie.
Koron Wasz pokora niechaj bdzie, wolnoci
wolno
duszy.
Co dnia budujcie tron Boga Waszego ponad ubstwo Wasze.
I wiedzcie, e, co potne, nie jest
wielkiem.
A pycha nie jes
wieczn.

You might also like