Professional Documents
Culture Documents
PRZEDRUK
CARLOS CASTANEDA
WEWNTRZNY OGIE
(The Fire From Within / wyd. orygin. 1984)
SPIS TRECI:
Wstp
1. Nowi widzcy
2. Mali tyrani
3. Emanacje Ora
4. Blask wiadomoci
5. Pierwsza uwaga
6. Istoty nieorganiczne
7. Punkt poczenia
8. Pozycja punktu poczenia
9. Przesunicie w d
10. Wielkie pasma emanacji
11. Skradanie si, intencja i pozycja nienia
12. Nagual Julian
13. Wzmocnienie z ziemi
14. Sia toczenia
15. Ci, ktrzy sprzeciwili si mierci
16. Matryca czowieka
Powrt
REGULAMIN KIPPIN
Przedruk jest kopi regulaminu a zarazem pliku oglno-informacyjnego
1. Status KIPPIN.
KIPPIN jest elektroniczn wersj czci zbiorw o tej samej nazwie. W obecnej
formie KIPPIN jest internetowym archiwum zbiorw udostpnianych do uytku
prywatnego. Zbiory udostpniane s nieodpatnie, lecz zgodnie z niniejszym
regulaminem, a samo archiwum KIPPIN ma charakter niedochodowy. Zbiory KIPPIN
mona rwnie nazwa internetow (wirtualn) bibliotek prywatn o charakterze
dydaktyczno-edukacyjnym. Profil teje biblioteki jest specjalistyczny. Zawiera
w sobie szereg elementw z wielu rnych dziedzin naukowych i ich pogranicza.
Ze wzgldu na cakowit odmienno form multimedialnych od form umieszczanych
na materiaach poligraficznych, wszelkie obecne tu treci maj charakter tzw.
przedrukw w stosunku do oryginalnej wersji. Biorc pod uwag uytkowo form
multimedialnych, najwygodniejszym standardem jest jzyk html, ktry zachowuje
tre zgodn z wzorcem poligraficznym, dajc ograniczone moliwoci sztywnego
Informacje uzupeniajce
Zanim przejd dalej czuj si zobowizany powiedzie par sw na temat
"dlaczego?". Formalna odpowied brzmi: "uwaam, e kady ma prawo do
darmowego pozyskiwana informacji o charakterze dydaktyczno-edukacyjnym, a
zawarto KIPPIN, w swej internetowej postaci, wedug mnie takie cechy nosi".
Od siebie miabym waciwie nieco wiecej do powiedzenia.
Przede wszystkim "dlatego", e ksiki s w Polsce drogie i bd
prawdopodobnie coraz drosze, a standard ycia niestety ale maleje i tu
rwnie nie zanosi si na popraw. Polacy czytaj coraz mniej. Dlaczego? Bo
nie maj za co. Ja sam mieszkam w regionie najwikszego zagroenia
niezwykle zaintrygowany.
Bdziemy rozmawia o wiadomoci cign don Juan. Tolteccy widzcy
znali sztuk posugiwania si wiadomoci. W gruncie rzeczy byli wielkimi jej
mistrzami. Mwic, e potrafili przyku uwag swoich ofiar, mam na myli to, i
ich tajemna wiedza i praktyki pozwoliy im przenikn tajemnic wiadomoci.
Wiele z tych praktyk przetrwao do dzisiaj, ale na szczcie w zmodyfikowanej
formie. Mwi na szczcie", bo jak dowiesz si pniej, te wiczenia nie
doprowadziy staroytnych tolteckich widzcych do wolnoci, lecz do zagady.
A czy ty sam je znasz? zapytaem.
Ale oczywicie. Wszyscy musimy zna te techniki, lecz to nie oznacza, e je
praktykujemy. Mamy inne pogldy. Naleymy do nowego cyklu.
Ale przecie ty nie uwaasz si za czarownika, don Juanie? zdziwiem si.
Nie potwierdzi. Ja jestem wojownikiem, ktry widzi. W gruncie rzeczy
wszyscy jestemy los nuevos videntes nowymi widzcymi. Widzcy z dawnych
czasw byli czarownikami. Dla przecitnego czowieka czary to co
negatywnego, ale jednoczenie fascynujcego. Dlatego dyem do tego, by w
zwykym stanie wiadomoci uwaa nas za czarownikw. Jest to zalecane, gdy
przyciga zainteresowanie. Ale dla kadego z nas bycie czarownikiem
oznaczaoby wejcie w lep uliczk.
Ciekaw byem, co przez to rozumie, on jednak odmwi dalszych wyjanie.
Powiedzia, e powie o tym wicej w trakcie nauk o wiadomoci.
Zapytaem go o pochodzenie wiedzy Toltekw.
Toltekowie wstpili na drog wiedzy, jedzc roliny mocy odrzek. Nie
wiem, czy skonia ich do tego ciekawo, gd czy te pomyka, ale zjedli je. A
gdy roliny mocy zaczy dziaa, byo tylko kwesti czasu, by niektrzy z nich
zaczli analizowa swoje dowiadczenia. Moim zdaniem pierwsi ludzie na
ciece wiedzy byli bardzo odwani, ale popenili wiele bdw.
Czy to tylko twoje przypuszczenia, don Juanie? zapytaem.
Nie, to nie s moje przypuszczenia. Jestem widzcym i gdy skupiam swoje
widzenie na tym okresie, dowiaduj si wszystkiego, co wwczas zaszo.
Czy widzisz szczegy przeszych zdarze?
Widzenie to szczeglne wraenie, e si co wie odrzek wie si co bez
cienia wtpliwoci. W tym przypadku ja wiem, co ci ludzie robili, wiem to nie tylko
dziki wasnemu widzeniu, ale te dlatego, e tak blisko jestemy ze sob
zwizani.
Don Juan wyjani, e dla niego sowo Toltek" oznacza co innego ni dla mnie.
Dla mnie bya to nazwa kultury, imperium Toltekw. Dla niego Toltek" oznaczao
czowiek wiedzy".
Powiedzia, e w tamtych czasach, na wiele setek albo nawet tysicy lat przed
hiszpask konkwist, wszyscy ludzie wiedzy mieszkali na ogromnym obszarze,
rozcigajcym si daleko na pnoc i na poudnie od doliny Meksyku, i zajmowali
si leczeniem, czarami, opowieciami, tacem, wreniem, przygotowywaniem
poywienia i napojw. Te zajcia rozwijay w nich rne rodzaje wiedzy, ktra
odrniaa ich od zwykych ludzi. Ci Toltekowie mieli swoje miejsce w strukturze
codziennego ycia, podobnie jak w naszych czasach lekarze, artyci,
nauczyciele, kler i kupcy. Praktykowali swoje umiejtnoci pod cis kontrol
zorganizowanych bractw. Byli do tego stopnia kompetentni i wpywowi, e
zdominowali nawet ludy yjce poza geograficznym obszarem imperium.
Gdy po wielu stuleciach uywania rolin mocy niektrzy z nich w kocu nauczyli
si widzie, najbardziej przedsibiorczy z nich zaczli uczy tej umiejtnoci
innych ludzi wiedzy. I to by pocztek koca. W miar upywu czasu liczba
widzcych wzrastaa, ale popadli oni w tak wielk obsesj na punkcie tego, co
widzieli, a co napeniao ich uszanowaniem i lkiem, e przestali by ludmi
wiedzy. Osignli niezwyk skuteczno w widzeniu i nauczyli si w znacznym
stopniu kontrolowa dziwne wiaty, ktre im si ukazyway, ale nie odnieli z
tego adnych korzyci. Widzenie podkopao ich siy i doprowadzio do obsesji na
punkcie tego, co zobaczyli.
Jednak niektrym widzcym udao si unikn tego losu cign don Juan.
Byli to wielcy ludzie, ktrzy, pomimo widzenia, nigdy nie przestali by ludmi
wiedzy. Niektrzy prbowali uywa widzenia pozytywnie i nauczy tego innych.
Jestem przekonany, e pod ich przewodnictwem cae miasta przeszy do innych
wiatw i nigdy nie wrciy. Ale ci, ktrzy potrafili tylko widzie, skazani byli na
porak, i gdy na ich ziemiach pojawili si najedcy, widzcy okazali si rwnie
bezbronni jak zwykli ludzie. Najedcy przejli wiat Toltekw zawaszczyli
wszystko, ale nigdy nie nauczyli si widzie.
Dlaczego uwaasz, e nie nauczyli si widzie? zapytaem.
Bo powtarzali procedury Toltekw, cho nie mieli ich wewntrznej wiedzy. Do
dzi w caym Meksyku yje mnstwo czarownikw, potomkw tamtych
najedcw, ktrzy przestrzegaj tolteckich rytuaw, cho sami nie wiedz, co
robi ani o czym mwi, bo nie s widzcymi.
Kim byli ci najedcy, don Juanie?
To byli inni Indianie. Gdy pojawili si Hiszpanie, dawnych widzcych nie byo
na wiecie ju od wielu stuleci. yo jednak nowe pokolenie widzcych, ktrzy
zaczli zajmowa swoje miejsce w nowym cyklu.
Co to znaczy, nowe pokolenie widzcych?
Gdy wiat pierwszych Toltekw uleg zagadzie, widzcy, ktrzy przetrwali,
schronili si w samotnoci i przystpili do dokadnej rewizji swoich praktyk. Ich
pierwszym dokonaniem byo to, e uznali sztuk skradania si, nienie i intencj
za najwaniejsze procedury, zdjli za nadmierny nacisk z uywania rolin mocy;
to chyba daje nam jakie pojcie, co naprawd si z nimi dziao, gdy uywali
tych rolin. Nowy cykl wanie zaczyna si krystalizowa, gdy cay kraj zalali
hiszpascy najedcy. Na szczcie wtedy ju nowi widzcy potrafili stawi
czoo niebezpieczestwu; znakomicie opanowali sztuk skradania si.
Don Juan powiedzia, e wieki poddastwa, ktre nastpiy, stworzyy nowym
widzcym idealne warunki do doskonalenia umiejtnoci. Co dziwne, to wanie
cise rygory i represje tego okresu doday im si do uszlachetnienia nowych
zasad. A poniewa zawsze utrzymywali sw dziaalno w tajemnicy, tylko oni
potrafili poskada swe odkrycia w cao.
Czy w czasach konkwisty byo wielu widzcych?
Na pocztku tak. Pod koniec zostaa tylko garstka. Reszta zostaa zgadzona.
A jak jest w naszych czasach, don Juanie? zapytaem.
Jest ich niewielu. Rozumiesz, s rozproszeni po caym kraju.
Znasz ich?
Na proste pytania najtrudniej jest odpowiedzie. Niektrych znamy bardzo
dobrze. Ale nie s oni dokadnie tacy jak my, bo skupili si nie na skradaniu,
nieniu i intencji, jak. zalecali nowi widzcy, lecz na innych aspektach wiedzy,
takich jak taniec, leczenie, rzucanie urokw czy opowiadanie historii. Ci, ktrzy
s tacy jak my, nie wchodz nam w drog. Widzcy z czasw konkwisty ustalili
taki sposb postpowania, by unikn zagady w konfrontacji z Hiszpanami.
Kady z widzcych zaoy swoj lini. Ale nie wszyscy mieli spadkobiercw,
wic tych linii jest niewiele.
A czy znasz jakich widzcych, ktrzy s tacy jak my?
Kilku odrzek lakonicznie.
Poprosiem, eby powiedzia mi o tym jak najwicej, bo bardzo mnie ten temat
interesowa; chciaem pozna nazwiska i adresy, by zweryfikowa wszystkie
informacje. Don Juan jednak nie mia ochoty ulec moim daniom.
Nowi widzcy prbowali ju szuka potwierdze rzek. Poowa z nich
zostawia swe koci na miejscu spotkania. Dlatego teraz s samotnikami i niech
tak zostanie. Moemy rozmawia tylko o naszej linii. O tym mog ci powiedzie
co tylko zechcesz.
Wyjani, e wszystkie linie spadkobiercw zostay zainicjowane jednoczenie, w
ten sam sposb. Pod koniec szesnastego wieku kady nagual wraz ze swoj
grup widzcych odizolowa si od innych, rezygnujc z wzajemnych kontaktw.
Wskutek tej drastycznej segregacji powstay poszczeglne linie. Nasza tradycja
obejmowaa czternastu nagualw oraz stu dwudziestu szeciu widzcych.
Niektrzy z tych czternastu nagualw mieli przy sobie tylko siedmiu widzcych,
inni po jedenastu, a kilku a do pitnastu.
Don Juan powiedzia, e jego nauczycielem dobroczyc, jak go nazywa by
nagual Julian, a poprzednikiem Juliana by nagual Elias. Zapytaem, czy zna
imiona wszystkich czternastu nagualw. Wyliczy je i doda jeszcze, e zna
osobicie pitnastu widzcych, ktrzy tworzyli grup jego dobroczycy, oraz
nauczyciela dobroczycy, naguala Eliasa, i jedenastu widzcych z jego grupy.
Stwierdzi, e nasza linia jest wyjtkowa, bowiem w roku 1723 przesza
dramatyczn zmian. Wwczas pojawi si pewien zewntrzny wpyw, ktry
nieodwoalnie zmieni kierunek jej rozwoju. Don Juan nie chcia w tej chwili
mwi o tym wydarzeniu szczegowo, rzek tylko, e od tego czasu liczy si
nowy pocztek i e omiu nagualw, ktrzy od tamtej pory prowadzili lini,
uwaa si za zupenie rnych od ich szeciu poprzednikw.
Nastpnego dnia don Juan chyba zaatwia swoje sprawy, gdy zobaczyem go
dopiero okoo poudnia. Tymczasem do miasta przybya trjka jego uczniw:
Pablito, Nestor i la Gorda. Chcieli kupi narzdzia i materiay dla Pablita, ktry
by ciel. Poszedem z nimi i po zaatwieniu wszystkiego wrcilimy razem do
pensjonatu.
We czworo siedzielimy i rozmawialimy, gdy do pokoju wszed don Juan.
Oznajmi, e po lunchu wyjedamy z miasta, ale zanim pjdziemy co zje,
musi porozmawia ze mn sam na sam. Powiedzia, e przejdziemy si dokoa
rynku, a potem doczymy do pozostaej trjki w restauracji.
Pablito i Nestor podnieli si mwic, e musz jeszcze gdzie wyj. La Gorda
wygldaa na bardzo niezadowolon.
O czym bdziecie rozmawia? zapytaa ostro, ale natychmiast uwiadomia
sobie niewaciwo swojego zachowania i wybuchna chichotem. Don Juan
spojrza na ni dziwnie, lecz nic nie odpowiedzia. Zachcona jego milczeniem
poprosia, bymy j zabrali ze sob, zapewniajc, e w niczym nie bdzie nam
przeszkadza.
Oczywicie, e nie przeszkadzaaby nam odrzek don Juan ale nie chc,
eby syszaa to, co mam mu do powiedzenia.
La Gorda poczerwieniaa ze zoci. Gdy don Juan i ja wychodzilimy z pokoju, na
jej wykrzywionej twarzy odbijao si napicie i niepokj. Usta miaa wyschnite i
rozchylone.
Pod wpywem nastroju la Gordy ja te staem si niespokojny. Nic nie
powiedziaem, ale don Juan chyba to zauway.
Powiniene nieustannie dzikowa la Gordzie oznajmi niespodziewanie.
Ona pomaga ci pozby si poczucia wasnej wanoci. Odgrywa w twoim yciu
rol maego tyrana, tylko e jeszcze tego nie zrozumiae.
jest barier niezwykle trudn do przejcia dla wojownikw, ktrzy, jeli chc si
dalej rozwija, musz sobie przypomnie wszystko, czego ich uczono. Wojownik
potrzebuje wielu lat wysikw i dyscypliny, by przypomnie sobie ca tre
szkolenia. Wwczas jednak wszystkie pojcia i procedury s ju
zinternalizowane, a tym samym posiadaj waciw sobie si.
blinich, osabia nas. Poczucie wasnej wanoci domaga si, bymy spdzali
wikszo ycia obraeni na kogo. Nowi widzcy uwaali, i wojownicy powinni
dooy wszelkich wysikw, by wymaza poczucie wasnej wanoci ze swego
ycia. Postpowaem zgodnie z ich zaleceniami. Na wiele sposobw staraem
si przekona ci, e jeli nie mamy poczucia wasnej wanoci, nie jestemy
podatni na zranienie.
Naraz oczy don Juana rozbysy. Miaem wraenie, e z trudem powstrzymuje
si od miechu, cho nie widziaem do tego adnych powodw. W tej samej
chwili jednak zaskoczyo mnie niespodziewane, bolesne uderzenie w prawy
policzek. Zerwaem si z awki. La Gorda staa za moimi plecami. Rk nadal
miaa uniesion, a twarz czerwon z gniewu.
Teraz przynajmniej bdziesz mia jakie usprawiedliwienie, eby gada o mnie,
co tylko zechcesz krzyczaa. Ale jeli masz co do powiedzenia, powiedz mi
to prosto w twarz!
Wydawao si, e ten wybuch zupenie j wyczerpa.
Usiada na cemencie i zacza szlocha. Don Juana ogarna niewytumaczalna
rado, ja z kolei wpadem we wcieko. La Gorda rzucia mi grone
spojrzenie, po czym zwrcia si do don Juana i powiedziaa potulnie, e nie
mamy prawa jej krytykowa.
Don Juan mia si tak bardzo, e zgi si wp i omal nie spad na ziemi. Nie
by w stanie si odezwa. Dwa czy trzy razy prbowa co do mnie powiedzie, a
w kocu wsta i odszed, nadal trzsc si ze miechu.
Miaem zamiar pobiec za nim, wci wcieky na la Gord w tej chwili
wydawaa mi si godna pogardy ale przydarzyo si co niezwykego.
Zrozumiaem, e la Gorda i ja jestemy przeraajco do siebie podobni. Nasze
poczucie wasnej wanoci byo monstrualne. Zdziwienie i wcieko, jakie mnie
ogarny, gdy mnie uderzya, bardzo przypominay jej gniew i podejrzliwo. Don
Juan mia racj. Ciar poczucia wasnej wanoci jest okropn zawad.
Przepeniony eufori, pobiegem za don Juanem. Po policzkach spyway mi zy.
Zrwnaem si z nim i powiedziaem, co sobie uwiadomiem. Oczy rozbysy mu
kpin i zachwytem.
Co mam zrobi z la Gorda? zapytaem.
Nic odrzek. To, co sobie uwiadamiasz, zawsze naley tylko do ciebie.
Zmieni temat i stwierdzi, e omeny ka nam kontynuowa rozmow u niego w
domu, albo w najwikszym pokoju, gdzie stay wygodne krzesa, albo na tylnym
patio, dokoa ktrego bieg przykryty dachem korytarz. Powiedzia, e zawsze,
gdy bdziemy rozmawia w jednym z tych dwch miejsc, nikomu innemu nie
bdzie wolno tam wej.
nieznanego.
Zaczem gwatownie protestowa. Powiedziaem, e moim zdaniem tyrani mog
wzbudzi w swoich ofiarach jedynie poczucie bezradnoci albo brutalno rwn
ich wasnej. Wspomniaem o tym, e przeprowadzano niezliczone eksperymenty,
ktrych celem byo zbadanie wpywu fizycznych i psychicznych tortur na
psychik ofiar.
Sam powiedziae, na czym polega rnica odparowa don Juan. Chodzi o
ofiary, nie o wojownikw. Kiedy mylaem tak jak ty. Powiem ci, dlaczego
zmieniem zdanie, ale najpierw wrmy do tego, co mwiem o czasach
konkwisty. Widzcy z tego okresu nie mogliby sobie wymarzy lepszych
warunkw. Hiszpanie byli maymi tyranami, przy ktrych widzcy musieli
wykorzystywa wszystkie swe umiejtnoci; po przejciach z konkwistadorami
byli w stanie poradzi sobie absolutnie ze wszystkim. Mieli mas szczcia. W
tamtych czasach maych tyranw spotykao si co krok. Ale te wspaniae lata
obfitoci miny i wszystko si zmienio. Mali tyrani ju nigdy nie osignli takiego
znaczenia; tylko wwczas mieli nieograniczon wadz. May tyran, ktry ma
nieograniczon wadz, jest niezastpionym elementem w szkoleniu mistrza
widzenia. Niestety, w naszych czasach wikszo widzcych musi si bardzo
stara, by znale godnego tyrana. Wikszo z nich musi si zadowoli ma
potk.
A czy ty znalaze maego tyrana, don Juanie?
Miaem szczcie. To mnie odnalaz wielki may tyran. Wtedy jednak czuem
si tak jak ty teraz: nie potrafiem uwaa si za szczciarza.
Don Juan powiedzia, e jego przejcia zaczy si na kilka tygodni przed
pierwszym spotkaniem z dobroczyc. Mia wtedy zaledwie dwadziecia lat i
dosta prac jako robotnik w cukrowni. Zawsze by bardzo silny, tote nie mia
kopotu ze znalezieniem pracy fizycznej. Pewnego dnia, gdy przesuwa cikie
worki z cukrem, podesza do niego jaka kobieta po pidziesitce. Bya bardzo
dobrze ubrana, wygldaa na zamon i odznaczaa si dominujcym sposobem
bycia. Przyjrzaa si don Juanowi, powiedziaa co do brygadzisty i odesza.
Nastpnie brygadzista podszed do don Juana i zaproponowa, e za pewn
opat zarekomenduje go do pracy w domu waciciela cukrowni. Don Juan
jednak nie mia pienidzy. Brygadzista z umiechem odrzek, e to nie jest
powd do zmartwienia, bo bdzie mia ich duo w dniu wypaty. Poklepa don
Juana po plecach i zapewni, e praca dla szefa jest wielkim zaszczytem.
Don Juan by wtedy prostym, niewyksztaconym Indianinem, y z dnia na dzie i
nie tylko uwierzy w kade sowo brygadzisty, ale wrcz uzna, e jest to cud
zesany przez dobr wrk. Obieca, e zapaci tyle, ile brygadzista zada, ten
za wymieni du sum, ktra miaa by spacona w ratach.
Zaraz potem sam zaprowadzi don Juana do domu pooonego do daleko za
ducha. Wojownik jest skupiony na sobie, nie w egoistyczny sposb, lecz przez
to, e dogbnie i nieustannie bada wasne wntrze.
Wwczas nie mogem jeszcze posi dwch pozostaych atrybutw cign
don Juan. Wytrwao i wyczucie czasu nie s wycznie wewntrznymi
stanami. S one domen czowieka wiedzy. Dobroczyca zademonstrowa mi je
przez swoj strategi.
Czy to znaczy, e sam nie potrafiby stawi czoa maemu tyranowi?
zapytaem.
Jestem pewien, e dabym sobie rad, chocia zawsze miaem wtpliwoci,
czy potrafibym to uczyni z talentem i radoci. Mojemu dobroczycy
sterowanie sytuacj sprawiao rado. Korzystanie z maego tyrana powinno nie
tylko suy udoskonaleniu ducha wojownika, ale te dawa rado i szczcie.
W jaki sposb potwr, jakiego opisae, mgby sta si rdem radoci dla
kogokolwiek?
On nawet si nie umywa do prawdziwych potworw, ktre napotkali nowi
widzcy w czasie konkwisty. Wszystko wskazuje na to, e kontakty z nimi
sprawiay tym widzcym nieziemsk rado. Udowodnili oni, e nawet najgorsi
tyrani mog sta si rdem szczcia, oczywicie pod warunkiem, e czowiek
jest wojownikiem.
Don Juan wyjani, e bd popeniany przez przecitnych ludzi w konfrontacji z
maymi tyranami polega na tym, i nie maj oni strategii, na ktrej mogliby si
oprze; miertelnym bdem jest to, e przecitni ludzie traktuj siebie zbyt
powanie; wasne dziaania i uczucia, a take uczynki maych tyranw, wydaj
im si najwaniejsze na wiecie. W przeciwiestwie do nich, wojownicy maj
dobrze przemylan strategi i s wolni od poczucia wasnej wanoci.
Zrozumieli ju, i rzeczywisto jest tylko nasz interpretacj, i to pomogo im
ograniczy poczucie wasnej wanoci. Wanie ta wiedza dawaa nowym
widzcym zdecydowan przewag nad prostodusznymi Hiszpanami.
Gdy don Juan uwiadomi sobie, e mali tyrani traktuj siebie miertelnie
powanie, a wojownicy nie, by ju pewien, e uda mu si pokona
brygadzist.
Zgodnie ze strategicznym planem dobroczycy postara si o prac w tej samej
cukrowni co poprzednio. Nikt ju nie pamita, e pracowa tam w przeszoci;
ubodzy wieniacy przychodzili do cukrowni i znikali z niej bez ladu. Strategia
zakadaa, e don Juan okae gorliwo do pracy, jeli ktokolwiek pojawi si
szukajc nastpnej ofiary. Okazao si, e do cukrowni przysza ta sama kobieta,
co przed laty. Take i tym razem zwrcia uwag na don Juana. Teraz by on
jeszcze silniejszy fizycznie.
Wszystko odbyo si wedug tego samego schematu. Strategia wymagaa
swego pana.
Plan dobroczycy wymaga, by don Juan poczeka na tak wanie chwil i
wykorzysta j do odwrcenia sytuacji. Niespodziewane rzeczy zawsze zdarzaj
si w taki sposb. Najniszy z niewolnikw zaczyna wykpiwa tyrana, omiesza
go w obecnoci wanych osb, szydzi z niego, a potem ucieka, nie zostawiajc
tyranowi czasu na zemst.
Brygadzista oszala z wciekoci, ale ja ju pokornie klczaem przed
wacicielk. opowiada don Juan.
Gdy kobieta wesza do domu, brygadzista i jego przyjaciele zawoali don Juana
na tyy domu, rzekomo do pracy. Brygadzista by blady z gniewu. Don Juan
odczyta jego zamiary z tonu gosu. Uda posuszestwo, ale zamiast pj za
dom, pobieg do stajni. Mia nadziej, ze konie narobi haasu i waciciele
przyjd sprawdzi, co si dzieje. Wiedzia, ze brygadzista nie omieli si go
zastrzeli, bo wystrza byby zbyt gony, a on za bardzo si ba utraty pracy. Don
Juan wiedzia te, ze brygadzista nie wejdzie do pomieszczenia, w ktrym
znajduj si konie, chyba, ze zostanie sprowokowany ponad wszelk
wytrzymao.
Wskoczyem do zagrody najdzikszego ogiera, a may tyran, oszalay z furii,
wycign n i rzuci si za mn. Natychmiast schowaem si za swoj ochron
z desek. Ko kopn go raz i byo po wszystkim.
Spdziem w tym domu sze miesicy i przez ten czas wywiczyem si w
czterech atrybutach wojownika. Dziki nim odniosem sukces. Ani razu nie
ualaem si nad sob i nie kaem z bezsilnoci. Byem radosny i spokojny.
Miaem znakomit samokontrol i dyscyplin i na wasnej skrze przekonaem
si, jak przewag daje nieskazitelnemu wojownikowi wytrwao oraz wyczucie
odpowiedniej chwili. I ani przez moment nie yczyem temu czowiekowi mierci.
Dobroczyca powiedzia mi co bardzo interesujcego. Wytrwao to
wstrzymywanie si ducha zapaty, o ktrej wojownik wie, ze susznie si komu
naley. Nie znaczy to, ze wojownik przez cay czas knuje intrygi wymierzone w
innych albo myli o tym, jak wyrwna przesze rachunki. Wytrwao jest
zupenie niezalen cech. Jeli wojownik posiada kontrol, dyscyplin i
wyczucie chwili, wytrwao jest gwarancj, ze odda to, co nalene, temu, kto na
to zasuy.
Czy zdarza si, ze mali tyrani zwyciaj w konfrontacji z wojownikiem i
niszcz go? zapytaem.
Oczywicie. By taki okres, na pocztku konkwisty, gdy szeregi wojownikw
zostay zdziesitkowane. Ginli jak muchy. Mali tyrani mogli skaza na mier
kogo tylko chcieli, wycznie dla kaprysu. Ta presja posuya znacznemu
wyrafinowaniu sztuki widzcych.
Dotarlimy do miejsca, gdzie na poboczu drogi lea zwa ziemi, ktra kiedy
osuna si ze zbocza. Z ziemi sterczay na wp odkryte wielkie gazy; don Juan
usiad na jednym z nich i gestem nakaza mi usi naprzeciwko siebie. A
potem, bez adnych wstpw, zacz mi wyjania tajemnic wiadomoci.
Powiedzia, e widzcy, dawni i nowi, odkryli wiele prawd dotyczcych
wiadomoci i dla lepszego zrozumienia uoyli je w pewnym okrelonym
porzdku. Mistrzostwo wiadomoci polega na zinternalizowaniu wszystkich tych
prawd. Pierwsza z nich mwi, e poniewa jestemy dobrze zaznajomieni ze
wiatem, ktry postrzegamy, wierzymy, i skada si on z rzeczy, ktre istniej
same w sobie i niezalenie, tak, jak je postrzegamy, podczas gdy w gruncie
rzeczy nie istnieje aden wiat przedmiotw, lecz tylko wszechwiat emanacji
Ora.
Don Juan powiedzia, e zanim bdzie mg mi wyjani, co to takiego emanacje
Ora, najpierw musimy porozmawia o znanym, nieznanym i niepoznawalnym.
Wikszo prawd o wiadomoci odkryli dawni widzcy, ale to nowi widzcy
ustawili je w odpowiednim porzdku. A bez tego porzdku staj si one niemal
zupenie niezrozumiae.
Dalej mwi, e dawni widzcy popenili jeden ze swych najwikszych bdw,
nie szukajc adnego porzdku. W rezultacie przyjli zgubne w skutkach
zaoenie, i nieznane i niepoznawalne to to samo. Nowi widzcy musieli
poprawi ten bd. Wyznaczyli granice i zdefiniowali nieznane jako to, co jest
zakryte przed czowiekiem, czasami zamaskowane przeraajcym kontekstem,
niemniej jednak znajduje si w naszym zasigu. Niepoznawalne za nie mieci
si w granicach naszego pojmowania, nie daje si opisa ani zrozumie. Jest to
co, czego nigdy nie poznamy, cho istnieje, olniewajce i jednoczenie
przeraajce w swym ogromie.
W jaki sposb widzcy odrniaj jedno od drugiego? zapytaem.
Istnieje prosta zasada. W obliczu nieznanego czowiek staje si miay. Cech
nieznanego jest to, e daje nam poczucie nadziei i szczcia. Czowiek czuje
eufori i przypyw si. Nawet lk, ktry wzbudza nieznane, jest peni. Nowi
widzcy przekonali si w widzeniu, e czowiek w obliczu nieznanego osiga
szczyt swych moliwoci.
Jednak gdy czowiek pomyli niepoznawalne z nieznanym, rezultaty okazuj si
katastrofalne. Widzcy czuje si wyczerpany i traci jasno. Ma wraenie, jakby
go Przygniata wielki ciar. Jego ciao traci sprawno, trzewo umysu
opuszcza go, a myli bkaj si bez celu, gdy niepoznawalne nie ma adnych
energetyzujcych waciwoci. Pozostaje ono poza zasigiem czowieka; dlatego
nie naley si w nie zapuszcza bezmylnie, ani nawet z rozwag. Nowi widzcy
zrozumieli, e musz by przygotowani na zapacenie niesychanie wysokiej
ceny za najmniejszy nawet kontakt z niepoznawalnym.
Don Juan poprosi mnie, bym poszed z nim do centrum miasta, na spacer
dokoa rynku. Po drodze zaczlimy rozmawia o maszynach i precyzyjnych
urzdzeniach. On twierdzi, ze maszyny s przedueniem naszych zmysw, a
ja utrzymywaem, ze niektre urzdzenia nale do tej kategorii, gdy wykonuj
czynnoci, ktrych czowiek fizycznie nie jest w stanie wykona.
Nasze zmysy potrafi wszystko. zapewnia don Juan.
Mog ci na przykad powiedzie, ze istniej urzdzenia wykrywajce fale
radiowe, ktre docieraj do nas z przestrzeni kosmicznej. odparowaem.
Nasze zmysy nie wyczuwaj fal radiowych.
Ja jestem innego zdania odrzek. Myl, e nasze zmysy s w stanie
wykry wszystko, co nas otacza.
A co w takim razie z ultradwikami? nie ustpowaem. Nie mamy
organw, ktre by je wyczuway.
Widzcy s przekonani, e wykorzystujemy tylko bardzo niewielk cz
naszych moliwoci.
Don Juan zagbi si w mylach, jakby prbowa zdecydowa, co ma
powiedzie. Potem umiechn si.
Mwiem ci ju, e pierwsza z prawd dotyczcych wiadomoci to ta, i wiat
wok nas jest zupenie czym innym, ni nam si wydaje. Sdzimy, e jest to
wiat przedmiotw, ale to nieprawda.
Umilk, jakby chcia sprawdzi moj reakcj na te sowa. Powiedziaem, e
zgadzam si z tym zaoeniem, gdy mona sprowadzi wszystko do pojcia
pola energetycznego. Don Juan stwierdzi na to, e intuicyjnie wyczuwam
prawd, ale logiczne jej uzasadnienie nie jest rwnoznaczne z weryfikacj. Nie
interesuje go moja zgoda czy sprzeciw, lecz prba zrozumienia, na czym ta
prawda polega.
Nie potrafisz dostrzec pola energetycznego cign. To znaczy, przecitny
czowiek nie potrafi tego zrobi. Ale gdyby potrafi je zobaczy, staby si
widzcym, a w takim przypadku to ty wyjaniaby prawdy dotyczce
wiadomoci. Rozumiesz, o co mi chodzi?
Dalej mwi, e wnioski, do ktrych dochodzi si drog rozumowania, maj
bardzo niewielki albo aden wpyw na zmian kierunku naszego ycia. Dlatego
istniej niezliczone przykady ludzi, ktrzy maj niezwykle jasno sprecyzowane
pogldy, a jednak nieustannie dziaaj wbrew nim; nie potrafi oni wytumaczy
swego zachowania inaczej jak tylko powtarzajc, e bdzi jest rzecz ludzk.
Pierwsza prawda mwi, e wiat jest taki, na jaki wyglda, a jednak taki nie
jest cign. Nie jest tak stay i realny, jak ka nam wierzy zmysy, ale nie
jest te uud. wiat nie jest iluzj, jak mnie przekonywano; z jednej strony jest
bardzo rni.
Czy chcesz powiedzie, ze istniej rone kategorie widzcych?
Nie. Chc powiedzie, ze jest mnstwo idiotw, ktrzy zostaj widzcymi.
Widzcy to tylko czowiek peen saboci, czy te raczej rwnie pena saboci
ludzka istota moe zosta widzcym. Podobnie marni ludzie bywaj znakomitymi
naukowcami. Charakterystyczne dla marnych widzcych jest to, ze atwo
zapominaj oni o cudownoci wiata. To, ze widz, oszaamia ich i wierz, i
liczy si tylko ich geniusz. Widzcy musi by wzorem doskonaoci, jeli chce
przezwyciy niemal niewzruszone niechlujstwo ludzkiej natury Jeszcze
waniejsze od samego widzenia jest, co si robi z tym, co si zobaczyo.
Co przez to rozumiesz, don Juanie?
Popatrz tylko jak nam si przysuyli niektrzy widzcy. Wpakowali nam swoj
wizj Ora, ktry nami rzdzi i poera nas w chwili mierci.
Don Juan uwaa t interpretacj za wyrany przejaw niechlujstwa. Nie podobaa
mu si myl, i co nas poera. Jego zdaniem trafniej byoby powiedzie, ze
istnieje sia, ktra przyciga nasz wiadomo, jak magnes przyciga opiki
elaza. W chwili mierci pod wpywem przycigania tej niezmiernej siy caa
nasza istota ulega dezintegracji.
Zdaniem don Juana obraz Ora poerajcego wiadomo by groteskowy,
sprowadza bowiem nie poddajce si opisowi zjawisko do czego tak
przyziemnego jak jedzenie.
Jestem bardzo przecitnym czowiekiem. stwierdziem. Opis Ora, ktry nas
poera, wywar na mnie wielki wpyw.
Tak naprawd si tego wpywu mona bdzie ocenie dopiero wwczas, gdy
sam to zobaczysz. odrzek. Ale musisz pamita, ze stajc si widzcymi nie
pozbywamy si tym samym naszych wad. Tote jest moliwe, ze gdy zobaczysz
t si, podobnie jak ja zgodzisz si bez oporu z niechlujnymi widzcymi, ktrzy
nazwali j Orem. Z drugiej strony moe si tak nie stanie. Moe uda ci si
oprze pokusie przypisywania ludzkich atrybutw temu, co niepojte, i wymylisz
jak now, trafniejsz nazw.
Widzcy, ktrzy widz emanacje Ora, czsto nazywaj je rozkazami. rzek
don Juan. Nie mam zastrzee do tej nazwy, chocia ja sam przywykem
nazywa je emanacjami. Bya to reakcja na preferencje mojego dobroczycy,
ktry wola nazywa je rozkazami. Moim zdaniem ta nazwa zgadzaa si bardziej
z jego dominujc osobowoci ni z moj. Wolaem co bezosobowego. Sowo
rozkazy" ma dla mnie zbyt ludzkie brzmienie, ale w gruncie rzeczy tym wanie
s emanacje, rozkazami.
Don Juan powiedzia, ze widzie emanacje Ora to ciga na siebie katastrof.
Nowi widzcy szybko uwiadomili sobie olbrzymie trudnoci, jakie si z tym
Genaro zatoczy krg dokoa skay, wrci i usiad obok mnie. Dysza ciko,
jakby brakowao mu tchu. Don Juan wydawa si zafascynowany tym, co Genaro
zrobi. Znw poczuem, e obydwaj bawi si moim kosztem i e dzieje si tu
co, o czym nic nie wiem.
Nagle don Juan rozpocz wyjanienia. Jego gos podziaa na mnie
uspokajajco. Powiedzia, e po mudnych wysikach widzcy doszli do wniosku,
i wiadomo dorosego czowieka, dojrzaa w procesie wzrostu, nie moe ju
by nazywana wiadomoci, bo po modyfikacjach staa si czym
intensywniejszym i bardziej skomplikowanym. Widzcy nazwali to uwag.
A skd widzcy wiedz, e wiadomo jest pielgnowana i ronie?
zapytaem.
Don Juan odrzek, e na pewnym etapie rozwoju ludzkiej wiadomoci smuga
emanacji we wntrzu kokonu staje si bardzo jaskrawa; w miar, jak czowiek
gromadzi dowiadczenie, wypenia si ona blaskiem. W niektrych przypadkach
blask emanacji skadajcych si na t smug zwiksza si do tego stopnia, e
stapiaj si one z emanacjami zewntrznymi. Dostrzegajc to wzmocnienie,
widzcy musieli przyj, i wiadomo jest materiaem wyjciowym, a uwaga
ostatecznym produktem dojrzewania.
Jak widzcy okrelaj uwag? zapytaem.
Uwaaj, e uwaga polega na okieznaniu i powikszaniu wiadomoci w
procesie ycia.
Niebezpieczestwo definicji, cign don Juan, polega na tym, i upraszczaj
one wszystko, by stao si bardziej zrozumiae; w tym przypadku, przy
definiowaniu uwagi, powstaje ryzyko, e magiczne, cudowne osignicie
zostanie przeksztacone w powszednie zjawisko. Uwaga jest najwyszym
dokonaniem czowieka. Wychodzi od surowej zwierzcej wiadomoci i rozwija
si, a obejmie ca skal ludzkich alternatyw. Widzcy udoskonalaj j jeszcze
bardziej, tak, by obja peen potencja ludzkich moliwoci.
Ciekawio mnie, czy widzcy przypisuj jakie szczeglne znaczenie
alternatywom i moliwociom. Don Juan wyjani, e termin ludzkie alternatywy"
oznacza wszystkie wybory, ktrych moemy dokona jako osoby. Dotycz one
spraw codziennych, tego, co znane, tote ich zasig i liczba s ograniczone.
Ludzkie moliwoci z kolei nale do dziedziny nieznanego. Nie jest to to, co
moemy wybra, lecz co moemy osign. Przykadem alternatywy jest
wybierana przez ludzi wiara w to, e ludzkie ciao jest tylko jednym z wielu
przedmiotw. Przykadem moliwoci jest dokonanie widzcych, ktrzy potrafi
postrzega czowieka jako wietlist, jajowat istot. Uznajc ciao za przedmiot
poruszamy si w obrbie znanego, traktujc je jako wietliste jajo w obrbie
nieznanego; dlatego zasig ludzkich moliwoci jest prawie nieograniczony.
Widzcy twierdz, e istniej trzy rodzaje uwagi ' cign don Juan. Odnosi
si to tylko do ludzi, nie do wszystkich ywych istot. Te trzy typy to nie tyle
rodzaje uwagi, co raczej poziomy osigni. Nazywa sieje pierwsz, drug i
trzeci uwag. Kada z nich jest niezalen, kompletn dziedzin.
Wyjani, e pierwsza uwaga czowieka to zwierzca wiadomo, ktr w
procesie nabywania dowiadcze rozwinlimy w skomplikowan, subteln i
niezwykle kruch umiejtno radzenia sobie ze wszystkimi aspektami
codziennego ycia. Inaczej mwic, wszystko, o czym moemy pomyle, jest
czci pierwszej uwagi.
Pierwsza uwaga obejmuje wszystko, czym jest przecitny czowiek. Poniewa
niepodzielnie rzdzi ona naszym yciem, jest najcenniejszym dobytkiem
przecitnego czowieka, moe nawet jedynym. Z powodu prawdziwej wartoci
pierwszej uwagi nowi widzcy zaczli j rygorystycznie bada przez widzenie.
Odkrycia, jakich dokonali, wpyny na ich wiatopogld, a take na pogldy
wszystkich ich spadkobiercw, chocia wikszo z tych spadkobiercw nie
rozumie, co tamci naprawd widzieli.
Ostrzeg mnie z naciskiem, e wnioski wypywajce z rygorystycznych bada
nowych widzcych maj bardzo niewiele wsplnego z rozsdkiem czy
racjonalnoci, gdy po to, by zbada i wyjani pierwsz uwag, czowiek musi
j zobaczy. Tylko widzcy potrafi to zrobi. Niezbdne jest jednak przyjrzenie
si temu, co widzcy zobaczyli w pierwszej uwadze. Dziki temu pierwsza
uwaga ma jedyn okazj, by uwiadomi sobie mechanizm wasnego dziaania.
Z punktu widzenia widzcych, pierwsza uwaga to blask wiadomoci, ktry
uzyska niezwyk jaskrawo cign. Ale jest on skupiony na powierzchni
kokonu, jeli mog si tak wyrazi. Ten blask obejmuje to, co znane.
Druga uwaga jest bardziej zoon i wyspecjalizowan postaci blasku
wiadomoci. Zajmuje si ona nieznanym i pojawia si, gdy czowiek zaczyna
wykorzystywa nie uywane wczeniej emanacje znajdujce si we wntrzu
kokonu. Powiedziaem, e druga uwaga jest wyspecjalizowana, bo jeli czowiek
chce wykorzysta te nie uywane emanacje, potrzebuje niepospolitej,
wyrafinowanej taktyki, ktra wymaga wielkiej dyscypliny i koncentracji.
Powiedzia, e ju wczeniej, gdy uczy mnie sztuki nienia, wspomina, i
koncentracja niezbdna do uwiadomienia sobie, e si ni, jest zwiastunem
drugiej uwagi. Ta koncentracja jest postaci wiadomoci, ktra nie naley do tej
samej kategorii, co wiadomo potrzebna do radzenia sobie ze zwykym
wiatem.
Za nic w wiecie nie chciabym w niej zbdzi cign. Jest to bagno, tak
skomplikowany i dziwaczny obszar, e rozsdni widzcy wchodz tam tylko
przestrzegajc surowych ogranicze. Wielka trudno polega na tym, e wejcie
w drug uwag jest bardzo atwe, a jej przyciganie niemal nieodparte.
Don Juan mwi, e dawni widzcy, jako mistrzowie wiadomoci, uywali swej
sztuki do badania wasnego blasku wiadomoci i rozszerzali go ponad wszelkie
granice. Chcieli stopniowo, pasmo po pamie, rozwietli wszystkie emanacje
znajdujce si w obrbie kokonu. Dokonali tego, ale zasza dziwna rzecz:
metoda dziaania polegajca na rozwietlaniu emanacji pasmo po pamie
doprowadzia do tego, e stali si winiami labiryntw drugiej uwagi.
Nowi widzcy naprawili ten bd mwi don Juan. Pozwolili, by mistrzostwo
wiadomoci rozwijao si a do naturalnego koca, to znaczy rozszerzenia si
blasku wiadomoci poza granice wietlistego kokonu w jednej chwili.
Wojownik wchodzi w stan trzeciej uwagi, gdy blask wiadomoci przeksztaca si
w wewntrzny ogie; nie rozszerza si stopniowo, lecz obejmuje naraz wszystkie
emanacje Ora zamknite w ludzkim kokonie.
Don Juan wyrazi podziw dla wysikw nowych widzcych, ktrzy postawili sobie
za cel dotarcie do stanu trzeciej uwagi bez utraty ycia i poczucia tosamoci.
Uzna, e nie warto traci czasu na omawianie nielicznych przypadkw, gdy
ludzie lub inne ywe istoty niewiadomie wchodz w nieznane i niepoznawalne;
nazwa to darem Ora. Zapewni, e dla nowych widzcych wejcie w trzeci
uwag rwnie jest darem, ale naley to rozumie inaczej. Jest to raczej
nagroda za osignicia.
Doda, e w chwili mierci wszyscy ludzie wchodz w niepoznawalne, a niektrzy
nawet osigaj stan trzeciej uwagi, ale oglnie rzecz biorc trwa to tylko krtk
chwil i suy jedynie oczyszczeniu pokarmu dla Ora.
Najwysze osignicie czowieka powiedzia to doj do tego poziomu
uwagi nie tracc przy tym siy ycia i nie stajc si odcielenion wiadomoci
ulatujc jak pomyk w stron dzioba Ora, ktry za chwil j pore.
***
Suchajc wyjanie don Juana zupenie przestaem zwraca uwag na
otoczenie. Genaro chyba wsta i odszed; nigdzie nie byo go wida. Z
zaskoczeniem zauwayem, e siedz w kucki na skale, a don Juan, ktry
przykucn obok mnie, delikatnie naciska na moje ramiona. Wycignem si na
skale i przymknem oczy. Z zachodu wia agodny wiatr.
Nie zasypiaj powiedzia don Juan. W adnym wypadku nie wolno ci usn
na tym gazie. Usiadem. Wpatrywa si we mnie.
Rozlunij si tylko cign. Wycisz wewntrzny dialog.
Byem bez reszty skupiony na jego sowach, gdy naraz Przeszy mnie lk. W
pierwszej chwili nie wiedziaem, o co chodzi; pomylaem, e moe znw
przydarzy mi si atak nieufnoci. Ale potem jak grom porazia mnie wiadomo,
e jest ju pne popoudnie. Wydawao mi si, e nasza rozmowa trwaa jak
godzin, a tymczasem zaja ona cay dzie.
ktrych uywano wobec ludzi, zwierzt, owadw, drzew, maych rolin, ska,
gleby. Byy to techniki, ktre zmieniy dawnych widzcych w potworne istoty A
ich tajemna wiedza o ziemi bya wykorzystywana do pielgnacji lub niszczenia
wszystkiego, co znajduje si na powierzchni ziemi.
Par dla ziemi stanowio co, co okrelano jako obszary mroku. To byy bez
wtpienia najbardziej niebezpieczne praktyki. Dotyczyy istnie pozbawionych
ycia organicznego. S to ywe istoty, ktre przebywaj tu, na ziemi, i zaludniaj
j wraz z bytami organicznymi. Niewtpliwie jednym z najwartociowszych
odkry staroytnych widzcych, szczeglnie z ich punktu widzenia byo to, e
ycie organiczne nie jest jedyn form ycia istniejcego na ziemi.
Nie rozumiaem tego, co powiedzia. Czekaem, eby wyjani to bliej.
Istoty organiczne nie s jedynymi istotami obdarzonymi yciem. powtrzy i
znw zamilk, jakby chcia da mi czas na przemylenie tego stwierdzenia.
Odpowiedziaem dugim wywodem na temat definicji ycia. Mwiem o
reprodukcji, metabolizmie i wzrocie, o procesach, ktre odrniaj ywe istoty
od przedmiotw martwych.
Mwisz o yciu organicznym. rzek don Juan. Ale to tylko jeden przykad
ycia. Nie powiniene opiera si wycznie na jednej kategorii.
Ale jakie jeszcze moe by ycie?
Dla widzcych ycie oznacza wiadomo. Dla zwykego czowieka bycie
wiadomym jest rwnoznaczne z byciem organizmem. Widzcy patrz na to
inaczej. Dla nich bycie wiadomym oznacza, ze emanacje, ktre tworz
wiadomo, s w czym zamknite. Istoty organiczne posiadaj kokon, ktry
wizi emanacje. Ale istniej jeszcze inne byty, ktrych osonki nie przypominaj
widzcemu kokonu, zawieraj jednak w sobie emanacje wiadomoci i wykazuj
cechy charakterystyczne dla ycia, inne ni reprodukcja i metabolizm.
Na przykad jakie, don Juanie?
Na przykad zaleno emocjonaln, smutek, rado, gniew i tak dalej, i tak
dalej. I zapomniaem o najlepszym, o mioci, o mioci, jakiej ludzie nie potrafi
sobie nawet wyobrazi.
Czy mwisz powanie, don Juanie?
miertelnie powanie. odrzek z kamienn twarz i wybuchn miechem.
Sdzc po tym, co widz widzcy cign. ycie naprawd jest niezwykym
zjawiskiem.
Ale jeli te istoty s ywe, to dlaczego nie pokazuj si czowiekowi?
Pokazuj si, przez cay czas. I nie tylko widzcym, take zwykym ludziom.
Problem w tym, e pierwsza uwaga pochania ca nasz energi. Inwentarz
czowieka nie tylko pochania ca energi, ale take utwardza kokon do tego
stopnia, ze staje si on nieelastyczny. W tych warunkach aden kontakt nie jest
moliwy.
Przypomnia mi, ze w czasie trwania naszej znajomoci niezliczenie wiele razy
zetknem si bezporednio z istotami nieorganicznymi. Odparem, ze kady z
tych przypadkw potrafiem sobie jako wyjani. Podejrzewaem nawet, ze jego
nauki przez wykorzystanie rolin o waciwociach halucynogennych miay
wymusi zgod ucznia na prymitywn interpretacj wiata. Powiedziaem mu, e
oficjalnie nie nazywaem tej interpretacji prymitywn, lecz w antropologicznych
kategoriach okreliem j jako wiatopogld bardziej odpowiedni dla
spoecznoci myliwych i zbieraczy". Don Juan mia si tak, ze zabrako mu
tchu..
Naprawd nie wiem, czy gorszy jeste w swoim normalnym stanie
wiadomoci, czy w podwyszonym. powiedzia. W normalnym stanie
wiadomoci nie jeste podejrzliwy, ale zanudzasz racjonalizmem. Chyba
najbardziej mi si podobasz, gdy znajdujesz si gboko po lewej stronie, cho
wtedy okropnie si wszystkiego boisz, tak jak wczoraj.
Zanim zdyem cokolwiek odpowiedzie, stwierdzi, e prbuje przeciwstawi
dokonaniom nowych widzcych to, co zdziaali staroytni widzcy; chodzio mu o
co w rodzaju kontrapunktu, ktry pozwoliby mi wyraniej ujrze czekajce mnie
trudnoci.
Znw podj wyjanienia dotyczce praktyk dawnych widzcych. Powiedzia, e
inne ich wielkie odkrycie dotyczyo kolejnej pary kategorii wiedzy tajemnej: ognia
i wody. Dawni widzcy odkryli, i pomienie maj niezwyk waciwo: potrafi
przenosi czowieka fizycznie, podobnie jak woda.
Don Juan stwierdzi, e byo to byskotliwe odkrycie. Zauwayem, e w wietle
podstawowych praw fizyki jest to niemoliwe, on jednak poprosi, ebym
wstrzyma si z wydawaniem osdw, dopki nie wyjani mi wszystkiego.
Powiedzia, e powinienem hamowa swoj nadmiern skonno do
racjonalizmu, gdy wywiera ona nieustanny wpyw na stan podwyszonej
wiadomoci. Nie chodzi tu o przesadzone reakcje na czynniki zewntrzne, ale o
poddawanie si wasnym popdom.
Dalej mwi, e cho staroytni Toltekowie bez adnych wtpliwoci widzieli, nie
rozumieli tego, co widz Po prostu wykorzystywali swoje odkrycia praktycznie i
nie zawracali sobie gowy tworzeniem szerszego obrazu. Jeli chodzi o kategori
ognia i wody, podzielili ogie na gorco i pomie, a wod na wilgo i pynno.
Skojarzyli ze sob gorco i wilgo i nazwali je pomniejszymi atrybutami. Pomie
i pynno uznali za wysze, magiczne atrybuty i wykorzystywali je do fizycznego
przenoszenia si w obszar ycia nieorganicznego. Wiedza o istnieniu takiego
ycia w poczeniu z praktykami dotyczcymi ognia i wody sprawia, e dawni
widzcy znaleli si w puapce bez wyjcia.
wiele lepiej. Moja bya zbyt nieporczna, a jednoczenie krucha. Teraz wyjani
ci, co bdziemy robi cign po dokadnym obejrzeniu lustra. Czy moe
raczej powinienem powiedzie: co bdziemy prbowali robi. Razem pooymy
to lustro na Powierzchni strumienia w pobliu domu. Jest wystarczajco szeroki i
pytki, bymy mogli go wykorzysta. Chodzi o to, by podda si naciskowi
wywieranemu przez pynno wody i da jej si ponie.
Zanim zdyem wygosi jak uwag albo zada pytanie, przypomnia mi, e
kiedy w przeszoci wykorzystaem wod podobnego strumienia i osignem
stan niezwykej percepcji. Chodzio mu o opnione skutki zaywania
halucynogennych rolin, ktre wielokrotnie odczuwaem, gdy siedziaem
zanurzony w rowie melioracyjnym za domem don Juana w pnocnym Meksyku.
Zachowaj pytania na pniej, gdy ju ci opowiem, co widzcy wiedz o
wiadomoci rzek. Wtedy ujrzysz wszystko, co robimy, w nowym wietle. Ale
teraz zajmijmy si naszym wiczeniem.
Poszlimy nad strumie. Don Juan wybra miejsce, gdzie z wody sterczay nagie,
paskie kamienie. Stwierdzi, e woda jest tu wystarczajco pytka do naszych
celw.
Co si stanie? zapytaem, przepeniony niepokojem.
Nie wiem. Wiem tylko, czego bdziemy prbowa. Bdziemy trzyma lustro
mocno, ale bardzo ostronie. Delikatnie pooymy je na powierzchni wody i
pozwolimy mu si zanurzy. Potem przytrzymamy je na dnie. Obejrzaem ju
dno. Jest tam do muu, bymy mogli wsun palce pod lustro i mocno je
trzyma.
Poprosi, ebym przykucn na paskim kamieniu wystajcym nad wod
porodku strumienia i trzyma lustro obiema rkami za rogi po jednej stronie.
Sam przykucn naprzeciwko mnie, trzymajc dwa pozostae rogi. Opucilimy
lustro pod wod i trzymalimy je przy dnie ramionami zanurzonymi prawie po
okcie.
Don Juan kaza mi pozby si wszelkich myli i wpatrywa si w powierzchni
lustra. Kilkakrotnie powtrzy, e caa rzecz w tym, by w ogle nie myle.
agodny prd strumienia znieksztaca odbicia naszych twarzy. Po kilku
minutach wpatrywania si w lustro odniosem wraenie, e obraz naszych twarzy
stopniowo staje si coraz ostrzejszy. Wydawao mi si, e lustro ronie, a
osigno wielko co najmniej jarda kwadratowego. Nurt jakby si zatrzyma i
lustro stao si przejrzyste, jakby leao na powierzchni wody. Jeszcze
dziwniejsza bya wyrazisto naszych odbi. Miaem wraenie, jakby moja twarz
zostaa powikszona; waciwie nie bya wiksza, ale szczegy rysoway si
dokadniej. Dostrzegaem pory skry na czole.
Don Juan szepn, ebym nie wpatrywa si w odbicia naszych oczu ani nie
skupia spojrzenia na adnej czci odbicia, lecz pozwoli, by wzrok wdrowa
dokoa.
Wpatruj si, ale nie skupiaj wzroku! powtarza dobitnym szeptem.
Posuchaem go, nie zastanawiajc si nad pozorn sprzecznoci tego
polecenia. Lustro uwizio jak cz mnie i paradoks nabra wielkiego sensu.
To moliwe, eby wpatrywa si nie skupiajc wzroku" pomylaem i w chwili,
gdy sformuowaem t myl, obok gowy mojej i don Juana pojawia si jeszcze
jedna. Jej odbicie byo widoczne po lewej stronie w dolnej czci lustra.
Cae moje ciao drao. Don Juan szepn, ebym si uspokoi i nie okazywa
lku ani zaskoczenia. Kaza mi si wpatrywa w przybysza rozproszonym
wzrokiem. Musiaem kontrolowa si ze wszystkich si, by nie drgn i nie
wypuci lustra. Don Juan szepn, ebym wzi si w gar. Co chwil trca
mnie ramieniem.
Powoli opanowaem strach. Patrzyem na trzeci gow i stopniowo docierao do
mnie, e nie jest to gowa ludzka ani zwierzca. Waciwie w ogle nie bya to
gowa, lecz ksztat pozbawiony wewntrznej dynamiki. Gdy to pomylaem,
jednoczenie uwiadomiem sobie, ze to nie ja myl. To uwiadomienie take
nie byo myl. Ogarn mnie wielki niepokj, a potem pojem co
niewiarygodnego. Te myli to by gos, ktry mwi mi do ucha!
Widz! wykrzyknem po angielsku, ale nie usyszaem adnego dwiku.
Tak, widzisz odrzek gos po hiszpasku, prosto do mojego ucha.
Czuem, e owadna mn sia wiksza ode mnie. Nie czuem blu ani nawet
cierpienia. Nie czuem nic. Wiedziaem bez cienia wtpliwoci, gdy mwi mi to
gos, e nie jestem w stanie wyrwa si spod dziaania tej siy wasn wol ani
moc. Wiedziaem, e umieram. Odruchowo podniosem wzrok, by spojrze na
don Juana, i w chwili, gdy nasze oczy si spotkay, sia wypucia mnie z uwizi.
Byem wolny. Don Juan umiecha si do mnie, jakby dokadnie wiedzia, przez
co przeszedem.
Uwiadomiem sobie, e stoj. Don Juan trzyma lustro za krawd, by woda
moga z niego spyn.
W milczeniu wrcilimy do domu.
Staroytni Toltekowie byli zafascynowani swoimi odkryciami powiedzia don
Juan.
Rozumiem, dlaczego odrzekem.
Ja te stwierdzi.
Sia, ktra mnie pochwycia, bya tak potna, e na kilka godzin odebraa mi
mow, a nawet zdolno mylenia. Byem jak zastygy, zupenie pozbawiony
woli. Tajaem bardzo wolno.
Bez adnej celowej interwencji z naszej strony cign don Juan technika
staroytnych Toltekw podzielia si dla ciebie na dwie czci. Pierwsza oswoia
ci z tym, co si dzieje. Przy drugiej sprbujemy osign to, do czego zmierzali
staroytni widzcy.
Co si waciwie zdarzyo, don Juanie? zapytaem.
Istniej dwie wersje wyjanienia. Najpierw podam ci wersj dawnych
widzcych. Uwaali oni, e odbijajca powierzchnia lnicego przedmiotu
zanurzona w wodzie powiksza jej moc. Wpatrywali si w zbiorniki wodne, a
lnica powierzchnia suya im do przypieszenia tego procesu. Wierzyli, e
nasze oczy s kluczami do wejcia w nieznane; wpatrujc si w wod pozwalali,
by oczy otworzyy im przejcie.
Wedug tego, co mwi don Juan, staroytni widzcy zauwayli, i wilgo wody
tylko moczy, natomiast jej pynno porusza. Przypuszczali, e pynie ona w
poszukiwaniu innych poziomw znajdujcych si poniej nas. Wierzyli, e woda
zostaa nam dana nie tylko po to, by podtrzymywa ycie, ale take jako
poczenie, droga do innych, niej pooonych poziomw.
Ile jest niszych poziomw? zapytaem.
Dawni widzcy naliczyli ich siedem.
Czy ty sam je poznae, don Juanie?
Jestem widzcym nowego cyklu, tote mam inne pogldy odrzek.
Pokazuj ci tylko, co robili dawni widzcy, i mwi ci, w co wierzyli.
Zapewni mnie, e to, i on sam ma inny punkt widzenia, nie podwaa
uytecznoci praktyk dawnych widzcych; ich interpretacje okazay si
niesuszne, ale prawdy, ktre odkryli, miay praktyczne zastosowanie. Jeli
chodzi o techniki zwizane z wod, byli oni przekonani, e pynno wody moe
fizycznie przenie czowieka do kadego miejsca pomidzy naszym poziomem
a siedmioma niszymi poziomami; moe take przenie nasz esencj do
dowolnego miejsca znajdujcego si na tym poziomie, w dowolnym kierunku
wzdu biegu rzeki. Zgodnie z tymi zaoeniami wykorzystywali biec wod do
przenoszenia si w granicach naszego poziomu, a wod gbokich jezior albo
dziur wodnych do podry w gb.
Za pomoc techniki, ktr ci pokazaem, chcieli osign dwie rzeczy mwi.
Z jednej strony uywali pynnoci wody do przenoszenia si na pierwszy z
niszych poziomw. Z drugiej strony wykorzystywali j, by spotka si twarz w
twarz z yw istot z tego pierwszego poziomu. Podobny do gowy ksztat w
lustrze to bya jedna z tych istot, ktra przysza nas obejrze.
A wic one naprawd istniej! wykrzyknem.
Oczywicie, e tak odrzek.
posiada si naguala, ale nie widzi, jak i wtedy, gdy widzi, ale nie ma siy
naguala. W obydwu przypadkach wynikiem s zwyke klepnicia. Widzcy moe
uderza wielokrotnie i precyzyjnie we waciwe miejsce, ale zabraknie mu siy,
by przesun wiadomo, a nagual, ktry nie widzi, nie bdzie w stanie
zlokalizowa tego miejsca.
Dawni widzcy odkryli, e punkt poczenia nie jest czci fizycznego ciaa,
lecz wietlistej osonki, ludzkiego kokonu. Nagual zauwaa to miejsce, gdy
wyrnia si ono intensywnym wiatem. Waciwe uderzenie przypomina raczej
popchnicie. Pod wpywem tego pchnicia w kokonie tworzy si wgbienie.
Odczuwa si to jako uderzenie w praw opatk, ktre wypycha cae powiek z
puc.
Czy istniej rne rodzaje wgbie? zapytaem.
Tylko dwa, wklnicie i szczelina; kade dziaa w inny sposb. Wklnicie
ma przejciowy charakter i wywouje tylko czasowe przesunicie, ale szczelina
jest istotn, sta cech kokonu, i powoduje stae przesunicie.
Wyjani, e zwykle wietlisty kokon jest utwardzony przez zaabsorbowanie sob
i uderzenie naguala nie pozostawia na nim adnego ladu. Czasami jednak
kokon czowieka jest bardzo plastyczny i pod wpywem nawet najmniejszego
nacisku powstaje na nim miskowate wgbienie, ktrego wielko moe si
waha od drobnego wgicia a do jednej trzeciej powierzchni caego kokonu;
moe take powsta szczelina biegnca przez ca szeroko lub przez ca
dugo jajowatej skorupki i kokon wyglda wwczas, jakby si zwija wok
wasnej osi.
Niektre wietliste skorupki natychmiast po wgiciu wracaj do poprzedniego
ksztatu. Inne pozostaj znieksztacone przez kilka godzin albo nawet dni, ale
potem samoistnie przybieraj dawny ksztat. W jeszcze innych pozostaje mocne,
trwae wgicie, i w takich wypadkach nagual musi jeszcze raz uderzy w jego
krawd, by przywrci wietlisty kokon do pierwotnego ksztatu. Zdarzaj si
te kokony, ktre ju nigdy nie pozbd si znieksztacenia; niezalenie od liczby
uderze naguala nigdy nie powrc do jajowatego ksztatu.
Dalej don Juan mwi, e wgbienie ma wpyw na pierwsz uwag, gdy
przesuwa blask wiadomoci. Wgbienie wpycha emanacje do wntrza
wietlistej skorupki i widzcy dostrzega, jak pod jego naciskiem przesuwa si
koncentracja pierwszej uwagi. Wgbienie zmienia uoenie emanacji Ora we
wntrzu kokonu i sprawia, e blask wiadomoci pada na inne emanacje
znajdujce si na obszarach, ktre normalnie s niedostpne dla pierwszej
uwagi.
Zapytaem, czy blask wiadomoci mona zobaczy tylko na powierzchni
wietlistego kokonu. Don Juan nie odpowiedzia od razu. Wydawa si
pogrony w mylach. Po jakich dziesiciu minutach zdecydowa si
Don Juan przypomnia mi, e Genaro zawsze zaleca, bym si nauczy pisa
czubkiem palca zamiast owkiem, eby nie gromadzi notatek. Genaro mia na
myli to, e znajdujc si w stanie podwyszonej wiadomoci powinienem
gromadzi rozmowy i dowiadczenia w nie uywanych emanacjach. Pewnego
dnia mgbym sobie wszystko przypomnie, na nowo rozwietlajc te emanacje.
Dalej don Juan wyjania, e stan podwyszonej wiadomoci widzi si nie tylko
jako blask sigajcy w gb jajowatego ksztatu ludzkiego, lecz rwnie jako
intensywniejsze lnienie powierzchni kokonu. Jest to jednak nic w porwnaniu z
blaskiem wytwarzanym przez stan cakowitej wiadomoci, ktry dla widzcego
wyglda jak rozbysk jasnoci w caym wietlistym jaju. Jest to eksplozja wiata
o takiej mocy, e granice osonki zostaj rozerwane i wewntrzne emanacje
rozprzestrzeniaj si w nieskoczono.
Czy to s szczeglne przypadki, don Juanie?
Oczywicie. Zdarzaj si tylko widzcym. aden inny czowiek ani inna ywa
istota nie moe si tak rozwietli. Widzcy, ktrzy z rozmysem osigaj totaln
wiadomo, stanowi niezapomniany widok. Pochania ich wewntrzny ogie.
Przy penej wiadomoci stapiaj si ze swobodnymi emanacjami i wlizguj si
\v wieczno.
Po kilku dniach spdzonych w Sonorze zawiozem don Juana do miasta w
poudniowej czci Meksyku, gdzie mieszka wraz z reszt swojej grupy.
Nastpny dzie by gorcy i mglisty. Ogarno mnie lenistwo i irytacja. Po
poudniu w miecie panowa nieprzyjemny spokj. Obydwaj z don Juanem
siedzielimy na wygodnych krzesach w najwikszym pokoju. Powiedziaem mu,
e ycie meksykaskiej prowincji niezbyt mi odpowiada. Nie podobao mi si
wraenie, e spokj tego miasteczka jest wymuszony. Jedynym docierajcym do
mnie dwikiem byy oddalone krzyki dzieci. Nigdy si nie dowiedziaem, czy te
dzieci si bawiy, czy krzyczay z blu.
Gdy tu jeste, zawsze znajdujesz si w stanie podwyszonej wiadomoci
powiedzia don Juan. To wielka rnica. Ale mimo wszystko powiniene
przywykn do ycia w takim miasteczku. Kiedy zamieszkasz w podobnym
miejscu.
Dlaczego miabym to zrobi, don Juanie?
Wyjaniaem ci ju, e celem nowych widzcych jest wolno. A wolno
pociga za sob druzgocce konsekwencje. Midzy innymi zakada, e wojownik
celowo musi szuka zmiany. Ty pobudzasz swj umys przebiegajc przez swj
inwentarz i przeciwstawiajc go inwentarzowi twoich przyjaci. Te manewry
pozostawiaj ci bardzo niewiele czasu na przyjrzenie si sobie i swojemu losowi.
Bdziesz musia z tego wszystkiego zrezygnowa. Z kolei gdyby nie zna
niczego poza martwym spokojem tego miasteczka, wczeniej czy pniej
musiaby poszuka drugiej strony medalu.
Don Juan okreli rozmiary tej cieki, gdy powiedzia, e nowi widzcy to
wojownicy absolutnej wolnoci, a ich jedynym celem jest ostateczne wyzwolenie,
ktre nadejdzie, gdy osign cakowit wiadomo. Patrzc na przejmujce
cienie na cianie uwiadomiem sobie z niezwyk ostroci, co oznaczay sowa
kobiety-naguala, gdy mwia, e czytanie na gos wierszy to jedyna ulga dla jej
duszy.
Przypomniaem sobie, e poprzedniego dnia czytaa mi co na tym patio, ale
wwczas nie rozumiaem jej pragnienia, jej tsknoty. By to wiersz Juana
Ramona Jimeneza Hora Inmensa. Mwia, e dla niej ten wiersz zawiera w sobie
kwintesencj samotnoci wojownikw, ktrzy yj tylko po to, by uciec w
cakowit wolno.
Tylko dwik dzwonu i ptak przerywaj cisz...
Wydaje si, jakby rozmawiay z zachodzcym socem.
Zocista cisza, popoudnie z krysztau.
Ruchoma czysto koysze chodnymi drzewami,
a za tym wszystkim
przejrzysta rzeka ni, e depcze po perach
wyrywa si na wolno
i pynie w nieskoczono.
Don Juan i Genaro podeszli bliej i popatrzyli na mnie ze zdziwieniem.
Co my naprawd robimy, don Juanie? zapytaem. Czy to moliwe, by
wojownicy jedynie przygotowywali si na mier?
Absolutnie nie odrzek, agodnie poklepujc mnie po ramieniu. Wojownicy
przygotowuj si na wiadomo, a pena wiadomo przychodzi do nich
wtedy, gdy ju zupenie nie czuj si wani. Dopiero wtedy, gdy stan si
niczym, mog sta si wszystkim.
Przez chwil milczelimy. Potem don Juan zapyta, czy dopad mnie al nad
sob. Nie odpowiedziaem, bo sam nie byem tego pewny.
Chyba nie aujesz, e tu jeste, prawda? zapyta don Juan z cieniem
umiechu na twarzy.
Oczywicie, e nie zapewni go Genaro. Potem Jednak wydawao si, e
naszy go wtpliwoci. Podrapa si po gowie i popatrzy na mnie unoszc brwi.
A moe jednak mrukn. aujesz?
Oczywicie, e nie zapewni tym razem don Juan. Wykona te same gesty:
poskroba si po gowie, unis brwi i powiedzia: A moe jednak aujesz?
Oczywicie, e nie! zagrzmia Genaro i obydwaj zanieli si
niepowstrzymanym miechem.
Gdy si uspokoili, don Juan powiedzia, e za kadym lakiem melancholii stoi
tylko jako moc. Nowi widzcy mieli bardzo mao informacji o tej sile, tote musieli
si jej bliej przyjrze przez systematyczne nienie. Ich wysiki zostay hojnie
nagrodzone, gdy odkryli, e t moc jest sia poczenia emanacji.
Na pocztku udao im si zobaczy, jak blask wiadomoci zwiksza swj
rozmiar i intensywno, gdy emanacje wewntrz kokonu cz si ze
swobodnymi emanacjami. Podobnie, jak przy tworzeniu sztuki skradania si,
uyli tej jednej obserwacji jako trampoliny i na jej podstawie rozwinli zoon
seri technik prowadzcych do odpowiedniego czenia emanacji.
Na pocztku okrelali te techniki jako sztuk czenia. Potem jednak uwiadomili
sobie, e chodzi tu o co o wiele waniejszego, mianowicie o energi
wytwarzan przez poczenie 'emanacji. Nazwali t energi wol.
Wola staa si drugim fundamentem. Nowi widzcy rozumieli j jako lep,
bezosobow, nieustajc eksplozj energii, ktra, sprawia, e zachowujemy si
tak, jak si zachowujemy. Wola odpowiedzialna jest za nasz percepcj
zwykego wiata, a porednio, przez si tej percepcji, odpowiada za utrwalenie
punktu poczenia w jego zwykej pozycji.
Nowi widzcy zbadali, w jaki sposb zachodzi percepcja zwykego wiata i
zobaczyli skutki dziaania woli. Zobaczyli, e po to, by zapewni cigo
percepcji, czenie musi zachodzi wci na nowo, nieustannie odwieajc
stwarzany, ywy wiat. W tym celu porcja energii uzyskiwana z tego poczenia
jest automatycznie kierowana do wzmocnienia niektrych wybranych pocze.
Ta nowa obserwacja posuya nowym widzcym jako kolejna trampolina.
Odbijajc si z niej, stworzyli fundamenty trzeciej sztuki, ktr nazwali intencj.
Jest to sztuka celowego kierowania wol, czyli energi czenia.
Nagual Julian zmusi Silvia Manuela, Genara i Vicenta do opanowania tych
trzech aspektw wiedzy widzcych cign don Juan. Genaro sta si
mistrzem opanowania wiadomoci, Vicente skradania si, a Silvio Manuel
intencji. Teraz zajmujemy si ostatnimi wyjanieniami dotyczcymi mistrzostwa
wiadomoci; dlatego wanie Genaro ci pomaga.
Don Juan przez duszy czas rozmawia z kobietami. Suchay go z powag na
twarzach. Widzc ich intensywn koncentracj byem pewny, e przekazuje im
szczegowe instrukcje dotyczce trudnych procedur.
Nie pozwolono mi uczestniczy w tym spotkaniu, ale patrzyem, jak rozmawiaj
we frontowym pokoju domu Genara. Siedziaem w kuchni przy stole i czekaem,
a skocz.
Potem kobiety wstay i zaczy zbiera si do odejcia, ale wczeniej caa grupa
wstpia do kuchni. Don Juan usiad naprzeciwko mnie. Kobiety zaczy ze mn
rozmawia niezrcznym, oficjalnym tonem. Objy mnie. Wszystkie zachowyway
si niezwykle przyjanie i byy do rozmowne. Powiedziay, e musz doczy
do mczyzn z naszej grupy. Kilka godzin wczeniej zabra ich gdzie Genaro,
ktry chcia im pokaza swoje nice ciao.
Gdy kobiety wyszy, don Juan niespodziewanie podj Janienia. Powiedzia, e
w miar upywu czasu, gdy nowi widzcy opracowali ju swoje zestawy technik,
uwiadomili sobie, e w najczciej spotykanych sytuacjach yciowych
skradanie porusza punkt poczenia tylko minimalnie. Aby osign maksymalny
efekt, naley wykonywa t sztuk w idealnych okolicznociach; potrzebny jest
may tyran na stanowisku dajcym mu wielk wadz i autorytet. Nowym
widzcym coraz trudniej przychodzio znalezienie takich sytuacji; musieli ich
szuka lub stwarza je samemu, co stawao si dla nich nieznonym ciarem.
Nowi widzcy uznali, e musz zobaczy emanacje Ora po to, by znale
lepszy sposb na poruszenie punktu poczenia. Natrafili jednak przy tym na
bardzo powany problem. Okazao si, e w aden sposb nie da si zobaczy
emanacji nie naraajc si na miertelne ryzyko. Oni jednak musieli to zrobi.
Wtedy wanie wykorzystali opracowan przez staroytnych widzcych technik
nienia i uyli jej jako tarczy, ktra miaa ich ochroni przed miercionon si
emanacji Ora. Zrobili tak i uwiadomili sobie, e nienie jest w gruncie rzeczy
najskuteczniejsz metod poruszenia punktu poczenia.
Jeden z najbardziej rygorystycznych nakazw nowych widzcych cign
don Juan mwi, e wojownicy musz si nauczy nienia, gdy znajduj si w
normalnym stanie wiadomoci. Zgodnie z tym nakazem zaczem ci uczy
nienia prawie od pierwszego dnia naszej znajomoci.
Dlaczego nowi widzcy chcieli, eby uczy nienia przy normalnej
wiadomoci? zapytaem.
Bo nienie jest ogromnie niebezpieczne, a nicy bardzo podatni. Jest
niebezpieczne, bo zawiera w sobie niepojt moc; zwiksza podatno
nicych, gdy wydaje ich na ask niezrozumiaej siy czenia. Nowi widzcy
uwiadomili sobie, e w normalnym stanie wiadomoci marny wiele sposobw
obrony i moemy ich uy, by si uchroni przed si nie uywanych wczeniej
emanacji, ktre nagle zostaj poczone w nieniu.
Don Juan wyjani, e nienie, podobnie jak skradanie si, zaczo si od
prostego spostrzeenia. Dawni widzcy zauwayli, e w snach punkt poczenia
w naturalny sposb przesuwa si lekko na lewo. Gdy czowiek pi, ten punkt
rozlunia si i nie uywane emanacje zaczynaj lni.
To spostrzeenie natychmiast zaintrygowao dawnych widzcych. Zaczli
pracowa nad tym naturalnym przesuniciem, a nauczyli si je kontrolowa.
Nazwali t kontrol nieniem albo sztuk postpowania ze nicym ciaem.
Wiedza staroytnych widzcych o nieniu bya olbrzymia, ale tylko bardzo
niewielka jej cz okazaa si uyteczna dla nowych widzcych. Tote gdy
nadszed czas rekonstrukcji, nowi widzcy wzili z niej tylko same podstawy
zmczony.
agodnie potrzsnem lecym. Obrci si powoli, mruczc jak kto, kto budzi
si z gbokiego snu. Rozprostowa ramiona i otworzy oczy. Nie udao mi si
powstrzyma okrzyku; odskoczyem o krok.
Oczy Genara nie byy ludzkimi oczami. Byy to dwa punkty intensywnie
bursztynowego wiata. Mj lk by tak wielki, e zakrcio mi si w gowie. Don
Juan poklepa mnie po plecach, pomagajc mi odzyska rwnowag.
Genaro wsta i umiechn si do mnie. Twarz mia zesztywnia. Porusza si,
jakby by pijany albo upoledzony fizycznie. Przeszed obok mnie, kierujc si
wprost na cian. Drgnem, spodziewajc si uderzenia, on jednak przeszed
przez cian, jakby w ogle jej tam nie byo i wrci do pokoju przez drzwi z
kuchni. Patrzyem na to ze szczerym przeraeniem. Nastpnie Genaro zacz
chodzi po cianach, rwnolegle do podogi, i po suficie, z gow zwieszon w
d.
Prbowaem ledzi wzrokiem jego ruchy, ale upadem na plecy. W tej pozycji
nie widziaem ju Genara, lecz bbel wiata, ktry przesuwa si po suficie nad
moj gow i po cianach. Wygldao to tak, jakby kto przesuwa po pokoju
krek wiata wielkiej latarki. W kocu wiato wtopio si w cian i znikno.
Don Juan stwierdzi, e chocia mj zwierzcy strach zawsze by
nieproporcjonalnie wielki i powinienem si nauczy lepiej nad nim panowa,
oglnie rzecz biorc zachowaem si bardzo dobrze. Widziaem nice ciao
Genara w jego prawdziwej postaci, jako bbel wiata. Zapytaem, skd moe
by pewien, e tego dokonae Odrzek, e widzia, jak mj punkt poczenia
przesun si najpierw w stron swojego zwykego pooenia, eby
skompensowa lk, a potem gbiej na lewo i przekroczy prg, za ktrym nie ma
ju adnych wtpliwoci.
W tej pozycji widzi si ju tylko jedno: bble energii. Ale od miejsca
podwyszonej wiadomoci do tego drugiego miejsca jest ju bardzo blisko; ley
ono nieco gbiej po lewej stronie. Prawdziwe wyzwanie polega na tym, by
przesun punkt poczenia do tego miejsca wychodzc z normalnego
pooenia.
Doda jeszcze, e nasze spotkanie z Genarem na polach jest nadal aktualne i
odbdzie si, gdy bd w stanie normalnej wiadomoci.
Gdy znw znalelimy si w domu Silvia Manuela, don Juan powiedzia, e
skuteczno Genara w postpowaniu ze nicym ciaem to zupeny drobiazg w
porwnaniu z tym, co potrafili robi z tym ciaem dawni widzcy.
Sam wkrtce zobaczysz rzek zowieszczo i rozemia si.
Wypytywaem go o to z coraz wikszym przestrachem, ale moje pytania
pobudzay go tylko do kolejnych wybuchw miechu. W kocu uspokoi si i
co zrobi ze mn.
Chciaem powiedzie, e nic od nikogo nie syszaem na temat naguala Juliana,
ale zanim zdyem otworzy usta, ogarna mnie dziwna niepewno. Don Juan
chyba natychmiast wyczu, co si dzieje. Zachichota, uszczliwiony.
Nie pamitasz, bo nie masz jeszcze dostpu do woli wyjani. Potrzebujesz
wielu lat nieskazitelnego ycia i znacznych nadwyek energii, by twoja wola
moga uwolni te wspomnienia. Opowiem ci, jak nagual Julian postpi ze mn,
gdy go poznaem. Jeli bdziesz mia zastrzeenia do jego zachowania i
zaczniesz go osdza w stanie podwyszonej wiadomoci, to zastanw si, jak
wzburzyoby ci to przy normalnym stanie umysu.
Zaprotestowaem, bo wydawao mi si, e don Juan chce mnie uprzedzi do
naguala Juliana. On jednak zapewni, e jedynym jego celem jest zilustrowanie
sposobu dziaania zwiadowcw i motyww ich zachowania.
Nagual Julian by ostatnim z dawnych zwiadowcw zacz opowiada. Sta
si zwiadowc nie dlatego, e zmusiy go okolicznoci ycia, ale poniewa
zgadzao si to z jego charakterem.
Wedug tego, co zobaczyli nowi widzcy, ludzie dziel si na dwie zasadnicze
grupy: na tych, ktrzy troszcz si o innych, i na tych, ktrych inni nic nie
obchodz. Pomidzy tymi dwoma biegunami istnieje nieskoczenie wiele odcieni
porednich. Nagual Julian nalea do kategorii ludzi, ktrych inni nic nie
obchodz; don Juan siebie zaliczy do przeciwnej grupy.
Ale przecie mwie mi wczeniej, e nagual Julian by wielkoduszny, zawsze
gotw odda komu swoj ostatni koszul! zauwayem.
Naturalnie, e taki by. Nie tylko hojny, take niezwykle czarujcy; atwo
zjednywa sobie ludzi. Zawsze gboko i szczerze interesowa si wszystkimi
dokoa, by miy, otwarty i dawa wszystko, co mia, kademu, kto tego
potrzebowa albo kto mu si spodoba. Wszyscy go te kochali, bo jako mistrz w
sztuce skradania si potrafi przekaza im swe prawdziwe uczucia: nie daby za
nikogo zamanego szelga.
Nic nie powiedziaem, ale don Juan wyczu moje poirytowanie i niewiar. Zamia
si, potrzsajc gow.
Na tym wanie polega sztuka zwiadowcw. Widzisz, jeszcze nie zaczem ci
opowiada o nagualu Julianie, a ju jeste poirytowany.
Prbowaem mu wyjani, co czuj, ale on wybuchn dononym miechem.
Nagual Julian nie dba o nikogo powtrzy. Dlatego wanie mg pomaga
innym. I robi to; oddawa im swoj ostatni koszul, bo nic go nie obchodzili.
Czy chcesz powiedzie, don Juanie, e jedynie ci ludzie potrafi pomc innym,
ktrych nic oni nie obchodz? zapytaem, niezmiernie zdumiony.
jego kokon skada si z czterech czci, a nie z dwch; zauway take, e jest
on ciko ranny i wiedzia, e nie ma czasu do stracenia. Jego pragnienie
zostao spenione, ale musia dziaa szybko, zanim ktokolwiek zrozumie, co si
dzieje. Nie straci gowy i wykrzykn: Postrzelono mojego syna!
Podrowa wwczas z jedn z widzcych kobiet ze swojej grupy, prost
Indiank, ktr zawsze publicznie przedstawia jako swoj pod, jdzowat
on. Stanowili razem niezrwnan par zwiadowcw. Na sygna Juliana kobieta
zacza szlocha i zawodzi nad losem syna, ktry, nieprzytomny, wykrwawia
si na mier. Nagual Julian baga gapiw, by nie wzywali policji, lecz pomogli
mu zabra rannego do domu w miecie. Zaproponowa kilku modym, silnym
ludziom, e zapaci im za przeniesienie umierajcego syna.
Mczyni zanieli don Juana do domu naguala Juliana. Nagual okaza im
wielk hojno i dobrze zapaci. Mczyni byli tak poruszeni widokiem
rozpaczajcego maestwa, ktre przez ca drog do domu nie przestawao
paka, e odmwili przyjcia pienidzy, lecz nagual Julian nalega, by je wzili,
bo to miao przynie szczcie jego synowi.
Przez kilka dni don Juan nie wiedzia, co ma myle o miej parze, ktra przyja
go pod swj dach. Powiedzia mi, e nagual Julian sprawi na nim wraenie
zniedoniaego starca. Nie by Indianinem, ale mia mod, grub onIndiank o wybuchowym charakterze, ktrej sia fizyczna dorwnywaa jego
porywczoci. Poniewa Indianka zaja si leczeniem jego rany, a w pokoju,
gdzie go pooono, znajdowaa si wielka ilo zi leczniczych, don Juan uzna,
e jest ona uzdrowicielk.
Stary czowiek by wyranie zdominowany przez sw on. Indianka kazaa mu
codziennie opatrywa ran don Juana. Don Juan lea na pododze, na grubej
macie, i jego wybawiciel okropnie si mczy klkajc przy nim. Widok kruchego
starca, ktry usiowa zgina kolana, by komiczny i don Juan codziennie musia
walczy ze sob, by si nie rozemia. Stary czowiek mamrota co pod nosem,
przemywajc mu ran. Spojrzenie mia puste, rce mu si trzsy, a cae ciao
dygotao. Nie potrafi podnie si z klczek o wasnych siach i musia prosi
on o pomoc. Woa j ochrypym krzykiem, w ktrym brzmia powstrzymywany
gniew. Indianka wchodzia do pokoju i obydwoje zaczynali si okropnie kci.
Czsto kobieta wychodzia i zostawiaa starca, by podnis si o wasnych siach.
Don Juan zapewni mnie, e nikogo w yciu nie byo mu tak al, jak tego
biednego, dobrego staruszka. Wiele razy mia ochot podnie si i pomc mu,
ale sam ledwo by w stanie si ruszy. Ktrego razu starzec przeklina i krzycza
przez p godziny, dyszc i czogajc si jak limak, zanim udao mu si dotrze
do drzwi i z trudem stan na nogi.
Starzec powiedzia don Juanowi, e przyczyn jego kiepskiego stanu zdrowia
jest podeszy wiek, dawne zamania koci, ktre nie zrosy si tak jak trzeba, i
przyj ukad, bo jeli odmwi, to potwr, ktry sucha pod drzwiami, wpadnie do
rodka i zabije ich obu na miejscu, koczc tym samym ca spraw.
Wystarczyo mi tupetu, by zapyta kruchego starca, ktry dra jak li, w jaki
sposb ten czowiek nas zabije cign don Juan. Rzek, e potwr planuje
poama nam wszystkie koci, zaczynajc od stp, a zaczniemy krzycze z
niewyobraalnego blu, a potem bdziemy si mczy co najmniej przez pi
dni, zanim umrzemy. Natychmiast przyjem warunki. Staruszek pogratulowa mi
ze zami w oczach, pocieszajc, e ten ukad w gruncie rzeczy nie jest taki zy.
Bdziemy bardziej winiami ni niewolnikami, ale dostaniemy je co najmniej
dwa razy dziennie; a poniewa ocalimy ycie, moe uda nam si odzyska
wolno; moemy knu intrygi, konspirowa i wywalczy sobie wyjcie z tego
pieka.
Don Juan umiechn si, a potem wybuchn gonym miechem. Wiedzia z
gry, co myl o nagualu Julianie.
Powiedziaem ci, e bdziesz zirytowany rzek.
Naprawd nie rozumiem, don Juanie. Po co byo urzdza tak
skomplikowan maskarad?
Chodzio o bardzo prost rzecz odrzek, nadal si umiechajc. To jest
bardzo dobra metoda nauczania, ktra jednak wymaga olbrzymiej wyobrani i
kontroli ze strony nauczyciela. Moja metoda nauczania jest blisza temu, co ty
rozumiesz pod tym pojciem. Wymaga ona ogromnej iloci sw. Ja dochodz
do ekstremum w mwieniu. Nagual Julian dochodzi do ekstremum w skradaniu
si.
Don Juan wyjani, e widzcy maj dwie metody nauczania. On sam zna
obydwie, ale preferowa t, ktra wymagaa wyjaniania wszystkiego i
uprzedzania drugiej osoby, co si bdzie dziao. Ten system promowa wolno,
prawo wyboru i zrozumienie. Z kolei metoda jego dobroczycy bya bardziej
podstpna i nie zostawiaa miejsca na wybr ani zrozumienie. Jej wielk zalet
byo to, e zmuszaa wojownikw, by wyraali koncepcje widzcych czynem, bez
porednictwa wyjanie.
Don Juan uwaa, e wszystko, co robi jego dobroczyca, byo arcydzieem
strategii. Kade sowo i uczynek naguala Juliana by dokadnie przemylany i
prowadzi do zamierzonego efektu. Jego sztuka polegaa na znajdowaniu
najodpowiedniejszego kontekstu dla sw i uczynkw, dziki czemu zyskiway
one si wyrazu.
To wanie jest metoda zwiadowcw cign don Juan. Nie chodzi w niej o
zrozumienie, lecz o pene uwiadomienie sobie czego. Ja na przykad dopiero
pod koniec ycia zrozumiaem, czego nagual Julian dokona stawiajc przede
mn sprzymierzeca, chocia wtedy, gdy to miao miejsce, sens tego
dowiadczenia dotar do mnie bez adnych wyjanie. Wspominaem ci ju, e
Emocje pojawiaj si dopiero wiele lat pniej, gdy nowa pozycja punktu
poczenia zostanie wystarczajco wzmocniona przez praktyczne wykorzystanie.
Nagual Julian niezmordowanie prowadzi nas wszystkich do takiego wanie
przesunicia cign don Juan. Od wszystkich swych uczniw uzyska pen
wspprac i uczestnictwo w swych przerastajcych samo ycie spektaklach. Na
przykad odgrywajc dramat z modym czowiekiem, jego on i ich
przeladowc zdoby moj niepodzieln uwag i zainteresowanie. Historia
starego mczyzny, ktry by mody, wydawaa mi si bardzo wiarygodna.
Widziaem potwora na wasne oczy i dziki temu nagualowi Julianowi udao si
trwale zwiza mnie ze sob.
Don Juan stwierdzi, e nagual Julian by magiem, iluzjonist, ktry potrafi
uywa siy woli w sposb niezrozumiay dla przecitnego czowieka. W jego
spektaklach pojawiay si magiczne postacie przywoane si intencji, jak na
przykad istota nieorganiczna, ktra potrafia przybiera groteskow ludzk
posta.
Moc naguala Juliana bya tak nieskazitelna cign don Juan e potrafi
zmusi do przesunicia punkt poczenia dowolnej osoby i poczy ze sob
odpowiednie emanacje, sprawiajc, e ten czowiek postrzega wszystko, czego
chcia nagual Julian. Potrafi, na przykad, wyglda bardzo staro albo bardzo
modo jak na swj wiek, zalenie od tego, co chcia osign. Kady, kto go zna,
potrafi powiedzie o jego wieku tylko tyle, e jest zmienny. Ja znaem go przez
trzydzieci dwa lata i w cigu tego czasu zdarzao si, e wydawa si niewiele
starszy, ni ty teraz, a kiedy indziej sprawia wraenie wiekowego staruszka,
ktry nie mg ju nawet chodzi.
Don Juan powiedzia, e pod wpywem dobroczycy jego punkt poczenia
przesun si bardzo gboko, cho niezauwaalnie. Na przykad ni std, ni
zowd pewnego dnia zauway w sobie lk, ktry z jednej strony wydawa mu si
zupenie bezsensowny, a z drugiej mia wielki sens.
Baem si, e przez wasn gupot strac swoj szans na wolno i
powtrz ycie mojego ojca. Zauwa, e w yciu mojego ojca nie byo nic zego.
Jego ycie i mier nie byy ani lepsze, ani gorsze ni ycie i mier wikszoci
ludzi; istotne jest jednak to, e mj punkt poczenia przesun si i pewnego
dnia uwiadomiem sobie, i ycie i mier mojego ojca nie byy warte funta
kakw, ani dla innych, ani dla niego samego. Dobroczyca powiedzia mi, e
mj ojciec i matka yli i umarli po to tylko, bym ja mg si urodzi, a ich rodzice
z kolei zrobili to samo dla nich. Mwi, e wojownicy s inni, bo potrafi
przesun swj punkt poczenia na tyle, by sobie uwiadomi ogromn cen,
jaka zostaa zapacona za ich ycie. To przesunicie daje im szacunek i podziw,
jakiego ich rodzice nigdy nie czuli dla ycia w ogle ani dla faktu bycia ywym w
szczeglnoci.
Don Juan powiedzia, e nagual Julian wietnie si bawi doprowadzajc swoich
wiatw.
Czekaem, eby mi zada jedyne istotne pytanie jakie mgby zada
cign don Juan. Nigdy tego nie zrobie, ale twoj obsesj stao si
dociekanie, czy tajemnica tego wszystkiego kryje si w naszym wntrzu. Jeste
wystarczajco blisko. W gruncie rzeczy nieznane nie ley w nietknitych
wiadomoci emanacjach w obrbie kokonu czowieka, a jednak mona
powiedzie, e znajduje si wanie tam. Tego nie zrozumiae. Gdy ci mwiem,
e oprcz wiata, ktry znasz, potrafimy zbudowa jeszcze siedem innych,
uznae, e zachodzi to w naszym wntrzu, gdy przez cay czas wierzysz, e
tylko wyobraasz sobie wszystko, co robisz tutaj z nami. Dlatego nigdy mnie nie
zapytae, gdzie naprawd ley nieznane. Przez cae lata zataczaem rk krgi
obejmujce wszystko, co jest wok nas, i mwiem ci, e nieznane jest tam. Ale
nigdy sobie tego nie skojarzye.
Genaro wybuchn miechem, potem zakaszla i wsta.
On nadal sobie tego nie skojarzy powiedzia do don Juana.
Przyznaem, e nie udao mi si niczego skojarzy.
Don Juan kilkakrotnie powtrzy, e zamknicie czci emanacji w ludzkim
kokonie suy jedynie wytworzeniu wiadomoci, a wiadomo z kolei czy te
emanacje z takimi samymi emanacjami z zewntrz. Emanacje zewntrzne,
nazywane swobodnymi emanacjami, s niezmiernie wielkie; stwierdzenie, e
niepoznawalne znajduje si poza kokonem czowieka, oznacza, i ley ono w
obrbie kokonu ziemi. Jednak wewntrz kokonu ziemi znajduje si take
nieznane, a nieznane wewntrz kokonu czowieka to emanacje nietknite przez
wiadomo. Gdy padnie na nie blask wiadomoci, staj si aktywne i mona je
poczy z odpowiadajcymi im swobodnymi emanacjami. Wwczas nieznane
zaczyna by postrzegane i staje si znanym.
Jestem za gupi, don Juanie. Musisz mi to podzieli na mniejsze kawaki
powiedziaem.
Genaro ci to podzieli odpar.
Genaro wsta i zacz wykonywa ten sam krok mocy, co kiedy wczeniej, gdy
kry dokoa ogromnego paskiego kamienia na polu kukurydzy obok swego
domu, a don Juan wpatrywa si w niego z fascynacj. Tym razem don Juan
szepn do mnie, bym prbowa usysze ruchy Genara, szczeglnie ruch ud
podnoszcych si przy kadym kroku a do klatki piersiowej.
Podaem wzrokiem za ruchami Genara i po chwili zauwayem, e jego nogi
przykuy jak cz mojego umysu. Nie potrafiem oderwa wzroku od jego ud.
Miaem wraenie, jakbym porusza si wraz z nim; nawet zabrako mi tchu.
Potem uwiadomiem sobie, e rzeczywicie podam za Genarem. Razem
oddalalimy si od miejsca, gdzie siedzielimy.
Nie widziaem don Juana, tylko Genara, ktry szed przede mn wci w ten sam
dziwny sposb. Maszerowalimy tak przez wiele godzin. W kocu ze zmczenia
potwornie rozbolaa mnie gowa i dostaem mdoci. Genaro zatrzyma si i
podszed do mnie. Otacza nas intensywny blask. wiato odbijao si w jego
twarzy. Oczy mu lniy.
Nie patrz na Genara! odezwa si jaki gos prosto do mojego ucha.
Rozejrzyj si dokoa!
Zrobiem tak i przyszo mi do gowy, e jestem w piekle! Widok otoczenia tak
mn wstrzsn, e wrzasnem z przeraenia, by to jednak bezgony krzyk.
To, co widziaem dokoa, jaskrawo przypominao wszystkie opisy pieka, jakie
pamitaem z czasw katolickiego Wychowania. By to czerwonawy wiat,
gorcy i mroczny, przepacisty, przytaczajcy, bez nieba, bez adnego wiata
oprcz zjadliwych czerwonawych refleksw, ktre z obdn szybkoci migotay
wok nas.
Genaro znw ruszy z miejsca. Co pocigno mnie za nim. Sia, ktra kazaa
mi i przed siebie, jednoczenie nie pozwalaa mi rozglda si na boki. Moja
wiadomo skupiona bya na ruchach Genara.
Naraz Genaro upad, jakby by zupenie wyczerpany. W chwili, gdy dotkn
podoa i wycign si do odpoczynku, sia wypucia mnie i znw mogem si
rozejrze. Don Juan patrzy na mnie pytajco. Staem twarz do niego. Bylimy
tam, gdzie siedzielimy wczeniej, na szerokiej skalnej grani tworzcej szczyt
niewielkiego wzniesienia. Obydwaj z Genarem dyszelimy i sapalimy. Byem
spocony, wosy miaem wilgotne, a ubranie przemoczone, jakby zanurzono mnie
w rzece.
Mj Boe, co si dzieje! zawoaem ze szczer powag i niepokojem. Okrzyk
zabrzmia tak gupio, e don Juan i Genaro wybuchnli miechem.
Pomagamy ci zrozumie, na czym polega poczenie powiedzia Genaro.
Don Juan delikatnie pomg mi si podnie i usi. Sam usiad obok mnie.
Pamitasz, co si dziao? zapyta.
Potwierdziem, a on zaczli nalega, bym mu opowiedzia dokadnie, co
widziaem. Zdziwio mnie to, bo wczeniej mwi, e jedyna warto moich
dowiadcze polega na przesuniciu punktu poczenia, a tre wizji jest
nieistotna.
Don Juan wyjani, e Genaro ju wczeniej prbowa mi pomc w podobny
sposb jak teraz, ale ja nigdy nic nie pamitaem. Genaro pocign mj punkt
poczenia tak, e stworzy on wiat z emanacji innego wielkiego pasma.
Nastpia duga chwila ciszy. Czuem si otpiay i wstrznity, a jednak moja
wiadomo nigdy jeszcze nie bya tak wyostrzona. Wydawao mi si, e
Don Juan ostrzeg, e nadejdzie w moim yciu chwila, gdy zostan pozbawiony
wszelkich oson i bez chwili Wytchnienia zdany na ask lawiny. Powiedzia, e
jest to konieczny etap w yciu wojownika, nazywany utrat ludzkiej postaci.
Poprosiem, by wreszcie wyjani mi dokadnie, czym jest ludzka posta i co
oznacza jej utrata.
Odrzek, e widzcy opisuj ludzk posta jako nieodparte przyciganie
wywierane przez si czenia emanacji rozwietlonych przez blask wiadomoci
w cile Wyznaczonym miejscu, gdzie normalnie znajduje si Punkt poczenia
czowieka. Ta sia nadaje nam osobowo, dlatego bycie osob oznacza, e
czujemy przymus utosamiania si z ni, a w konsekwencji utosamiania si z
punktem, w ktrym si ona rodzi.
Dziaania podejmowane przez wojownikw sprawiaj, e w pewnej chwili ich
punkt poczenia przesuwa si w lewo. To przesunicie jest trwae i prowadzi do
niezwykego poczucia dystansu, kontroli czy wrcz zobojtnienia. Wskutek niego
powstaj nowe poczenia emana-cji. Jest to pocztek serii wikszych
przesuni. Widzcy bardzo trafnie nazwali to pocztkowe przesunicie utrat
ludzkiej postaci, gdy punkt poczenia ju na zawsze opuszcza wtedy sw
pierwotn pozycj, skutkiem czego przestajemy by podporzdkowani sile, ktra
nadaje nam osobowo.
Don Juan chcia, bym mu szczegowo opisa ogniste kule, ktre widziaem.
Trwao to jednak tylko przez krtk chwil i nie byem pewien, czy pamitam
jakie szczegy. Wwczas on zauway, e widzenie polega na przesuniciu
punktu poczenia, wic gdybym przesun swj punkt odrobin na lewo, to
uzyskabym wyrany obraz ognistych ku, ktry nastpnie mgbym
zinterpretowa jako wspomnienie.
Prbowaem uzyska jasny obraz, ale nie udao mi si, wic opisaem to, co
udao mi si zapamita. Don Juan sucha uwanie, a potem kaza mi
przypomnie sobie, czy to byy ogniste kule, czy krgi. Nie byem tego pewien.
Wyjani, e kule ognia maj wielkie znaczenie dla ludzi, gdy wyraa si przez
nie sia majca zwizek z wszelkimi przejawami ycia i mierci. Nowi widzcy
nazwali j si toczenia.
Poprosiem, by wyjani dokadniej, co rozumie przez wszelkie przejawy ycia i
mierci".
Sia toczenia to rodek, przez ktry Orze rozszerza ycie i wiadomo;
oddaje je w depozyt. Ale ta sarna sia, jeli mog si tak wyrazi, zbiera te
czynsz. Spraa, e wszystkie ywe istoty umieraj. To, co widziae dzisiaj,
staroytni widzcy nazywali lawin.
Powiedzia, e widzcy opisuj to jako ponadczasowy kordon opalizujcych
piercieni albo ognistych ku, ktre nieustannie przetaczaj si po ywych
drzwi.
Tamtego dnia twj punkt poczenia przesun si bardzo gboko na lew
stron i zbudowa przeraajcy wiat wyjania don Juan. Ale ju ci o tym
mwiem; nie pamitasz tylko, e powdrowae prosto do bardzo odlegego
wiata i przestraszye si tam miertelnie.
Don Juan zwrci si do Genara, ktry spokojnie chrapa z wycignitymi przed
siebie nogami.
Prawda, e tak si wystraszy, a narobi w portki?
Pene portki wymrucza Genaro. Don Juan zamia si.
Chc ci powiedzie, e nie winimy ci za ten strach. W nas take niektre
uczynki dawnych widzcych wzbudzaj odraz. Jestem pewien, e do tej pory
zdae ju sobie spraw, czego nie pamitasz z tamtej nocy. Widziae wtedy
dawnych widzcych, ktrzy nadal yj.
Chciaem zaprotestowa i wyjani mu, e nie mam pojcia o niczym takim, ale
nie potrafiem wypowiedzie ani sowa. Musiaem kilkakrotnie odchrzkn,
zanim udao mi si odezwa. Genaro wsta i poklepa mnie lekko po plecach
midzy opatkami, jakbym si zakrztusi.
Masz ab w gardle zauway. Podzikowaem mu wysokim, piskliwym
gosem.
Nie, zdaje si, e masz tam koguta doda. Usiad i znowu usn.
Don Juan opowiada, e nowi widzcy zbuntowali si przeciwko dziwacznym
praktykom dawnych widzcych. Stwierdzili, e s one bezuyteczne i szkodliwe
dla naszej cakowitej istoty. Posunli si nawet tak daleko, e wyklli te techniki z
programu nauki nowych wojownikw; przez cae pokolenia nikt o nich nie
wspomina.
Dopiero na pocztku osiemnastego wieku nagual Sebastian, nalecy do linii
don Juana, na nowo odkry istnienie tych technik.
W jaki sposb tego dokona? zapytaem.
By znakomitym zwiadowc i dziki swej nieskazitelnoci otrzyma szans na
poznanie cudw odrzek don Juan.
Wyjani, e pewnego dnia, gdy nagual Sebastian przystpowa do swych
codziennych zaj by kocielnym w katedrze w miecie, gdzie mieszka
spotka u wrt kocioa Indianina w rednim wieku, ktry wydawa si by w
kopocie.
Nagual Sebastian podszed do tego czowieka i zapyta, czy potrzebna mu jaka
pomoc.
Potrzebuj odrobiny energii, by zamkn szczelin rzek mczyzna gono i
Przebieg mnie dreszcz i poczuem si, jakbym mia za chwil zemdle. Moja
reakcja bya zdecydowanie przesadzona i chciaem to skomentowa, ale don
Juan dalej szepta ochryple. Powiedzia, e Genaro, dziki temu, i jest w stanie
nienia, potrafi w wikszym ni zazwyczaj stopniu kontrolowa swj punkt
poczenia i przesun go a do miejsca, w ktrym uzyska dostp do emanacji
zdolnych rozbudzi to, co znajduje si wok skay. Zachci mnie, bym
sprbowa poruszy swj punkt poczenia i przesun go w t sam stron co
Genaro. Aby to zrobi, najpierw powinienem wzbudzi w sobie nieugit intencj
poruszenia tego punktu, a potem pozwoli, by sytuacja zadecydowaa o kierunku
przesunicia.
Po chwili namysu doda szeptem, e nie powinienem przejmowa si
procedurami, gdy prawdziwie niezwyke rzeczy, jakie przydarzaj si widzcym,
a take zwykym ludziom, zachodz samoistnie, przy udziale jedynie intencji.
Przez chwil milcza, a potem ostrzeg mnie, e zagrzebani w ziemi widzcy z
pewnoci bd prbowali miertelnie mnie przestraszy. Kaza mi zachowa
spokj i nie poddawa si lkowi, tylko naladowa ruchy Genara.
Desperacko walczyem z atakiem mdoci. Don Juan poklepa mnie po plecach i
powiedzia, e jestem starym fachowcem w udawaniu niewinnego laika.
Zapewni, e nie broni si wiadomie przed przesuniciem punktu poczenia,
ale kady czowiek robi to odruchowo.
Co chce ci miertelnie przestraszy szepn.
Nie wolno ci si podda, bo stracisz ycie i te stare spy nakarmi si twoj
energi.
Chodmy std bagaem. Naprawd nie zaley mi na tym, eby ujrze
przykad groteskowoci dawnych widzcych.
Ju za pno wtrci si Genaro, cakiem ju rozbudzony, stajc obok mnie.
Nawet gdybymy prbowali si std oddali, dwch widzcych i ich
sprzymierzecy z tego drugiego miejsca zmiot nas z powierzchni ziemi. Ju nas
otoczyli krgiem. W tej chwili a szesnacie wiadomoci skupia si na tobie.
Kim oni s? zapytaem go szeptem.
Czterech widzcych i ich wita. Wiedzieli o naszej obecnoci od pierwszej
chwili, gdy si tu pojawilimy.
Chciaem podwin ogon pod siebie i ucieka co si, ale don Juan przytrzyma
mnie za rami, wskazujc na niebo. Zauwayem wyran zmian w
widocznoci. Zamiast smolistej czerni, ktra otaczaa nas wczeniej, teraz
widziaem dokoa przyjemny szary brzask. Szybko zorientowaem si w stronach
wiata. Niebo byo wyranie janiejsze na wschodzie.
Poczuem dziwny ucisk na czaszce. W uszach mi brzczao. Marzem, a
jednoczenie czuem si, jakbym mia gorczk. Baem si, jak jeszcze nigdy w
yciu, ale najbardziej przeszkadzao mi palce poczucie poraki, myl o tym, e
okazaem si tchrzem. Byo mi niedobrze i czuem si nieszczliwy.
Don Juan szepn mi do ucha, ebym zachowa czujno, bo lada chwila dawni
widzcy zaatakuj ca nasz trjk.
Moesz si mnie trzyma, jeli chcesz szepn szybko Genaro, jakby nie
byo ani chwili do stracenia.
Zawahaem si. Nie chciaem, by don Juan pomyla, e ze strachu musz si
kogo trzyma.
Ju id! oznajmi Genaro gonym szeptem.
W jednej chwili wiat stan na gowie. Co mnie pochwycio za kostk lewej
nogi. Na caym ciele poczuem chd mierci. Byem pewien, e trafiem nog w
metalowy potrzask, puapk na niedwiedzia albo co w tym rodzaju. Wszystkie
te myli przebiegy mi przez gow i przeraliwie wrzasnem ze strachu.
Don Juan i Genaro miali si gono. Stali po moich obu stronach, w odlegoci
niecaych trzech stp, ale byem tak przeraony, e w ogle ich nie zauwayem.
piewaj! piewaj, jeli chcesz ocali ycie! mrukn don Juan pod nosem.
Prbowaem uwolni stop i poczuem ukucie, jakby kto wbi mi ig w kostk.
Don Juan znw kaza mi piewa. Obydwaj z Genarem zaczli piewa
popularn piosenk. Genaro recytowa tekst, spogldajc na mnie z odlegoci
dwch cali. piewali ochryple, faszujc, a przy tym brakowao im tchu i brali zbyt
wysokie tony. W kocu musiaem si rozemia.
piewaj, albo zginiesz rzek do mnie don Juan.
Zrbmy trio zaproponowa Genaro. Moemy zapiewa bolero.
Doczyem do faszujcego tria. piewalimy do dugo, penym gosem, jak
pijacy. Czuem, e elazny ucisk na mojej kostce stopniowo si rozlunia, nie
odwayem si jednak spojrze w d. W pewnej chwili opuciem wzrok i
uwiadomiem sobie, e nie ma tam adnego potrzasku. W moj kostk wgryza
si ciemny, podobny do gowy ksztat!
Najwyszym wysikiem woli powstrzymaem si, by nie zasabn. Czuem, e
zbiera mi si na mdoci. Odruchowo sprbowaem si pochyli, ale kto
pochwyci mnie z nadludzk si, lecz bezbolenie za okcie i kark i nie pozwoli
si poruszy. Zwymiotowaem na ubranie.
Ze wstrtu zaczem sabn. Don Juan opryska mi twarz wod z maej tykwy,
ktr zabiera ze sob zawsze, gdy szlimy w gry. Woda pocieka mi za
konierz.
Zimno przywrcio mi fizyczn rwnowag, ale nie zmniejszyo ucisku na okcie i
kark.
Myl, e zbyt daleko posuwasz si w strachu rzek don Juan gono,
rzeczowym tonem, ktry sprawi na mnie wraenie rozkazu.
Zapiewajmy jeszcze doda. Zapiewajmy piosenk, w ktrej jest jaka
tre; nie chc ju bolera.
W duchu podzikowaem mu za trzewo umysu i klas. Zaczli piewa La
Valentin. Tak si wzruszyem, e zaczem szlocha.
Mwi, e z winy namitnoci
cigle spotyka mnie zy los.
Niewane, kto w tym macza palce
Nawet jeeli to sam diabe
Wiem, jak mam umrze.
Valentina, Valentina
Rzucam ci si do stp.
Jeli mam umrze jutro,
mog z tym skoczy take dzi.
Caa moja istota zadraa od tego niepojtego kontrapunktu wartoci. Nigdy
jeszcze piosenka nie znaczya dla mnie rwnie wiele. Suchajc tych sw, ktre
w normalnej sytuacji uznabym za ociekajce tanim sentymentalizmem,
odniosem wraenie, e zrozumiaem istot etosu wojownika. Don Juan wbi mi
do gowy, e wojownikom zawsze towarzyszy u boku mier i ze wiadomoci,
e jest ona tu przy nich, czerpi odwag, dziki ktrej potrafi stawi czoo
absolutnie wszystkiemu. Don Juan mwi, e mier jest najgorsz rzecz, jaka
moe nam si zdarzy, a poniewa jest to nasz los, ktrego nie mamy mocy
zmieni, jestemy wolni; ci, ktrzy stracili wszystko, nie maj si ju czego ba.
Podszedem do don Juana i Genara i objem ich, by wyrazi niezmierzon
wdziczno i podziw. Potem uwiadomiem sobie, e mog si ju swobodnie
porusza. Don Juan bez sowa uj mnie pod rami i poprowadzi do paskiego
kamienia. Usiedlimy.
Zabawa dopiero teraz si zacznie rzek jowialnie Genaro, prbujc usadowi
si wygodnie. Ledwie zapacie bilet wstpu. Teraz to co siedzi ci na piersi.
Spojrza na mnie i obydwaj z don Juanem wybuchnli miechem.
Nie siadaj zbyt blisko mnie poprosi Genaro. Nie za bardzo lubi, kiedy kto
na mnie wymiotuje. Ale nie odsuwaj si te zbyt daleko. Dawni widzcy nie
skoczyli jeszcze swoich sztuczek.
Przysunem si do nich na tyle blisko, na ile pozwalaa mi uprzejmo. Przez
chwil gow miaem zaprztnit trosk o swj stan, a potem wszystko to
wydao mi si bzdur, gdy zauwayem, e zbliaj si do nas jacy ludzie. Nie
si na mojej osobie. Prawe rami zaczo mi dre jak przy niedowadzie mini.
Potem uwiadomiem sobie, e wiato na niebie zmienio si. Nie zauwayem
nadejcia witu. Najdziwniejsza jednak bya moja nieodparta ch, by wsta i
pobiec w stron tej grupy.
Jednoczenie owadny mn dwa zupenie przeciwne uczucia. Sabsze z nich to
by czysty strach, a to drugie, dominujce zupena obojtno. Nic mnie to
wszystko nie obchodzio.
Podszedem do grupy i przekonaem si, e don Juan mia racj: to nie byli
ludzie. Jedynie czterech z nich miao ludzk posta, ale oni take nie byli ludmi;
byy to dziwne istoty z wielkimi, tymi oczami. Pozostali to byy tylko ksztaty
poruszane energi tych czterech, ktrzy przypominali ludzi.
Widok istot z tymi oczami wzbudzi we mnie niezwyky smutek. Prbowaem
ich dotkn, ale zniknli-Zabra je wiatr lub co przypominajcego wiatr.
Poszukaem wzrokiem don Juana i Genara. Nie byo ich wida. Znw otoczyy
mnie ciemnoci. Kilkakrotnie zawoaem ich po imieniu. Przez chwil obijaem si
po omacku w mroku. Byem zaskoczony, gdy don Juan stan obok mnie.
Genara nigdzie nie byo.
Chodmy do domu powiedzia don Juan. Czeka nas dugi marsz.
Don Juan stwierdzi, e bardzo dobrze sobie poradziem z zagrzebanymi
widzcymi, szczeglnie pod koniec spotkania z nimi. Wyjani, e przesunicie
punktu poczenia sygnalizowane jest zmian wiata. W cigu dnia wiato
znacznie ciemnieje; noc ciemno zmienia si w brzask. Doda, e
samodzielnie, wiedziony jedynie zwierzcym strachem, dwukrotnie przesunem
swj punkt poczenia. Mia zastrzeenia jedynie do tego, e za bardzo
folgowaem sobie w strachu, szczeglnie pniej, gdy ju sobie uwiadomiem,
e wojownicy nie maj si czego ba.
A skd wiesz, e sobie to uwiadomiem? zapytaem.
Bo zyskae wolno. Gdy strach znika, opadaj wszystkie krpujce nas
wizy odrzek. Sprzymierzeniec pochwyci ci za kostk, bo przycign go
twj zwierzcy strach.
Powiedziaem mu, e jest mi bardzo przykro, i nie potrafi konsekwentnie
stosowa si do tego, co sobie uwiadamiam.
Nie zawracaj sobie tym gowy zamia si. Wiesz przecie, e takie
uwiadomienia s bardzo pospolite; niczego nie wnosz do ycia wojownika, bo
zostaj wymazane przy przesuniciu punktu poczenia. Genaro i ja chcielimy,
eby twoje przesunicie byo bardzo gbokie. Tym razem Genaro poszed z
nami tylko po to, by przycign dawnych widzcych. Zrobi to ju kiedy.
Wszede wwczas tak gboko w lew stron, e minie jeszcze sporo czasu,
zanim sobie to przypomnisz. Twj strach dzisiaj by rwnie wielki, jak za
nie podobao to, co robili, ale nic nie poradz, e ich podziwiam. Ich umiowanie
ycia absolutnie przerasta moje zrozumienie.
Jak moesz to nazywa umiowaniem ycia, don Juanie? Mnie si od tego
zbiera na mdoci.
A co innego mogoby by przyczyn tak radykalnych krokw, jeli nie
umiowanie ycia? Oni kochali ycie tak mocno, e nie chcieli go odda.
Widziaem to. Mj dobroczyca widzia co innego i uwaa, e oni bali si
mierci, a to nie to samo, co umiowanie ycia. Ja twierdz, e oni obawiali si
mierci, bo kochali ycie i widzieli cuda, a nie dlatego, e byli zachannymi
potworami. Nie. Zbdzili, bo nikt nigdy nie rzuci im wyzwania i byli zepsuci jak
rozpieszczone dzieci, ale ich miao i odwaga byy nieskazitelne. Czy
wypuciby si w nieznane z zachannoci? Nigdy w yciu. Zachanno istnieje
jedynie w wiecie zwykych spraw. By si wypuci w przeraajc samotno,
trzeba czego wikszego ni zachanno: mioci. Trzeba umiowania ycia,
intrygi, tajemnicy. Trzeba nienasyconej ciekawoci i silnego charakteru. Nie
opowiadaj mi wic bzdur o tym, e zbiera ci si na mdoci. To enujce!
W oczach don Juana byszczaa powstrzymywana wesoo. Pokaza mi, gdzie
jest moje miejsce, ale mia si z tego.
Don Juan zostawi mnie samego w pokoju na jak godzin. Chciaem
uporzdkowa myli i uczucia, ale nie potrafiem tego zrobi. Wiedziaem z
absolutn pewnoci, e mj punkt poczenia znajduje si w pozycji, gdzie
rozsdek niewiele ma do powiedzenia, jednak sprawy, ktre zaprztay mi
gow, miay racjonalny charakter. Don Juan mwi, e gdy punkt poczenia si
przesuwa, technicznie rzecz biorc zapadamy w sen. Zastanawiaem si teraz,
czy dla obiektywnego obserwatora wygldabym jak kto gboko upiony,
podobnie jak Genaro sprawia na mnie wraenie upionego.
Zapytaem o to don Juana, gdy wrci.
Oczywicie, e pisz, i nie musisz przy tym lee odrzek. Gdyby zobaczy
ci teraz kto w normalnym stanie wiadomoci, wydaby mu si lekko
zamroczony, nawet pijany.
Wyjani, e podczas normalnego snu punkt poczenia przesuwa si wzdu
jednej z krawdzi ludzkiego pasma. Takim zmianom zawsze towarzyszy gboki
sen. Przesunicia wywoane wiczeniami odbywaj si wzdu rodka ludzkiego
pasma i nie towarzyszy im gboki sen, a jednak jestemy upieni.
Tu wanie dawni i nowi widzcy, niezalenie od siebie, prbowali uzyska
moc cign. Dawni widzcy pragnli uzyska kopi zwykego ciaa, ale
obdarzon wiksz si fizyczn, dlatego przesuwali swj punkt poczenia
wzdu prawej krawdzi ludzkiego pasma. Im gbiej tam wchodzili, tym bardziej
dziwaczne stawao si ich nice ciao. Ostatniej nocy sam widziae potworne
skutki gbokiego przesunicia wzdu prawej krawdzi.
Don Juan mwi, e nowi widzcy s zupenie inni i utrzymuj swj punkt
poczenia porodku ludzkiego pasma. Jeli przesunicie jest pytkie, jak na
przykad przy przejciu w stan podwyszonej wiadomoci, nicy wyglda
niemal tak samo jak kady czowiek z ulicy, tylko jest nieco bardziej podatny na
emocje, takie jak strach czy wtpliwoci. Ale gdy przesunicie jest wystarczajco
gbokie, nicy, ktrego punkt poczenia przesuwa si wzdu rodka, staje si
wietlistym bblem. wietlisty bbel to nice ciao nowych widzcych.
Doda jeszcze, e takie wanie bezosobowe nice ciao bardziej sprzyja
zrozumieniu i analizie, ktre le u podstaw wszystkiego, co robi nowi widzcy.
Mocno zhumanizowane nice ciao dawnych widzcych doprowadzio ich do
poszukiwania rwnie zhumanizowanych, zindywidualizowanych odpowiedzi.
Naraz odniosem wraenie, e don Juan szuka odpowiednich sw.
Istnieje jeszcze jeden czowiek sprzeciwiajcy si mierci rzek wreszcie
zupenie niepodobny do tych czterech, ktrych widziae. Nie odrniby go od
przecitnego czowieka na ulicy. Dokona tego wyjtkowego wyczynu dziki
temu, e potrafi otwiera i zamyka sw szczelin zawsze, gdy tego zapragnie.
Don Juan przebiera palcami z pewn nerwowoci.
Ten czowiek to staroytny widzcy, ktrego nagual Sebastian spotka w 1723
roku. Uwaamy ten dzie za drugi pocztek naszej linii. Ten sprzeciwiajcy si
mierci wojownik, ktry yje na tej ziemi ju od setek lat, w mniejszym lub
wikszym stopniu wpyn na ycie wszystkich nagualw, ktrych spotka. A od
tamtego dnia w 1723 roku spotyka si z wszystkimi nagualami z naszej linii.
Don Juan wpatrywa si we mnie nieruchomo. Poczuem dziwne skrpowanie.
Sdziem, e jest ono skutkiem mojego dylematu. Ta historia wzbudzia we mnie
bardzo powane wtpliwoci, a jednoczenie, co bardzo zbijao mnie z tropu,
byem gboko przekonany, e wszystko, co mwi don Juan, jest prawd.
Zwierzyem mu si z tego kopotu.
Nie tylko ty masz problem z racjonaln niewiar odrzek. Mojego
dobroczyc na pocztku nkay podobne wtpliwoci. Oczywicie pniej
wszystko sobie przypomnia, ale zabrao mu to duo czasu. Gdy go poznaem,
odzyska ju pami o tych wydarzeniach, wic nie byem wiadkiem jego
wtpliwoci. Syszaem o nich tylko. Najdziwniejsze jest to, e ludzie, ktrzy
nigdy nie widzieli tego czowieka na oczy, z reguy atwiej przyjmuj do
wiadomoci, i jest on jednym z dawnych widzcych. Mj dobroczyca uwaa,
e przyczyn jego wtpliwoci byo to, e wstrzs, jakim byo dla niego spotkanie
z tak istot, zbi w jedn wizk wiele emanacji. Trzeba sporo czasu, eby te
emanacje mogy si oddzieli od siebie.
Don Juan mwi, e gdy mj punkt poczenia bdzie si przesuwa w rne
miejsca, kiedy trafi na odpowiedni kombinacj emanacji i wwczas zdam sobie
spraw, e dowd na istnienie tego czowieka jest bezsprzecznie oczywisty.
barier inaczej, nie potrafi tego zmieni. Don Juan stwierdzi wwczas, e to
zrozumiae, bo mam upodobanie do rzeczy ponurych i chorobliwych i e pod tym
wzgldem bardzo si od niego rni. On jest pogodny, praktyczny i nie czci
ludzkiego inwentarza. Ja z kolei nie mam ochoty wyrzuci swojego inwentarza
przez okno i dlatego mam ciki, ponury charakter i pozbawiony jestem zmysu
praktycznego. Tak ostra krytyka wstrzsna mn. Ogarn mnie smutek i
wpadem w ponury nastrj. Don Juan i Genaro miali si do ez.
. Genaro doda, e do tego wszystkiego jestem jeszcze mciwy i mam skonnoci
do tycia. miali si tak bardzo, e w kocu musiaem si przyczy.
Don Juan mwi mi, e punkt poczenia zdobywa dowiadczenie w przesuwaniu
si przez wiczenia w konstruowaniu innych wiatw. Ja jednak zawsze si
zastanawiaem, jak wytworzy impuls energetyczny, ktry pozwoliby wyrwa
punkt poczenia z jego zwykej pozycji. Gdy pytaem go o to w przeszoci,
odrzek, e poniewa sia czenia zaangaowana jest we wszystko, punktem
poczenia porusza intencja. Teraz znw go o to zapytaem.
Sam ju potrafisz na to odpowiedzie odrzek. Opanowanie wiadomoci
wytwarza impuls konieczny do poruszenia punktu poczenia. W kocu my,
ludzkie istoty, nie jestemy niczym wielkim; mona nas sprowadzi do punktu
poczenia unieruchomionego na stae w pewnym pooeniu. Nasz wewntrzny
dialog, czyli inwentarz, jest naszym wrogiem, a zarazem przyjacielem. Bd
wojownikiem; wycisz swj wewntrzny dialog; sporzd swj inwentarz, a potem
go wyrzu. Nowi widzcy sporzdzaj dokadne inwentarze, a potem si z nich
miej. Brak inwentarza uwalnia punkt poczenia.
Don Juan przypomnia mi, e wiele mwi o jednym z najbardziej upartych
punktw naszego inwentarza: o naszym pojciu Boga. Rzek, e to pojcie jest
jak mocny klej, ktry utrzymuje punkt poczenia w pierwotnej pozycji. Jeli chc
zbudowa realny wiat z emanacji innego wielkiego pasma, to musz wykona
pewien krok, ktry pozwoli mi uwolni punkt poczenia z wszelkich wizw.
Musisz zobaczy matryc czowieka powiedzia. I musisz tego dokona
"dzisiaj, bez niczyjej pomocy.
Co to jest matryca czowieka? zapytaem.
Wiele razy widziae j przy mojej pomocy. Wiesz, o czym mwi.
Chciaem zaprzeczy, ale powstrzymaem si. Skoro don Juan twierdzi, e
widziaem matryc czowieka, to musiao tak by, cho nie miaem zielonego
pojcia, jak ona wyglda.
Przejrza moje myli. Umiechn si ze zrozumieniem i powoli potrzsn gow.
Matryca czowieka to ogromna wizka emanacji w wielkim pamie ycia
organicznego wyjani. Nazywa si matryc czowieka, bo emanacje, ktre
do niej nale, wystpuj jedynie w obrbie ludzkiego kokonu. Matryca
stan nieskazitelnoci.
Mrugn do mnie i dorzuci, e stan nieskazitelnoci oznacza uwolnienie si od
racjonalnych zaoe i lkw. W tej chwili, mwi, moje racjonalne zaoenia i
obawy nie pozwalaj mi na nowo poczy emanacji, dziki ktrym
przypomniabym sobie ludzk matryc. Kaza mi si rozluni i porusza oczami,
by sprowokowa punkt poczenia do przesunicia. Powtrzy kilkakrotnie, e to
bardzo wane, bym przypomnia sobie ludzk matryc, zanim znw j zobacz.
A poniewa mamy mao czasu, nie mog sobie pozwoli na to, by dziaa rwnie
powoli jak zwykle.
Posuchaem jego sugestii i poruszyem oczami. Pranie od razu opuci mnie
niepokj, a potem nagle wrcio do mnie wspomnienie i byem ju pewien, e
rzeczywicie widziaem matryc czowieka. Zdarzyo si to wiele lat wczeniej.
Tamten dzie utkwi mi w pamici, bo z punktu widzenia mojego katolickiego
wychowania don Juan mwi wtedy najwiksze herezje, jakie syszaem w yciu.
Wszystko zaczo si od przypadkowej rozmowy, gdy wdrowalimy przez
podne pasma grskiego na pustyni w Sonorze. Don Juan wyjania mi, do
czego waciwie maj mnie doprowadzi jego nauki. Zatrzymalimy si na
odpoczynek i usiedlimy na duych kamieniach. Jego wyjanienia dotyczce
procedury nauczania sprowokoway mnie do tego, e po raz setny sprbowaem
mu opowiedzie, jak ja si z tym wszystkim czuj. On jednak wyranie nie mia
ju ochoty tego sucha. Przeprowadzi mnie na inny poziom wiadomoci i
oznajmi, e jeli zobacz matryc czowieka, to moe zrozumiem wszystko, co
on robi, a tym samym oszczdz nam obydwu wielu lat wysikw.
Wyjani mi szczegowo, czym jest matryca czowieka. Nie mwi o niej w
kategoriach emanacji Ora, tylko okreli j jako wzorzec energetyczny, ktry
wyciska ludzk charakterystyk na amorficznych bblach biologicznej materii. W
kadym razie tak to zrozumiaem, zwaszcza, e w dalszych wyjanieniach
posugiwa si mechaniczn analogi. Powiedzia, e matryca czowieka
przypomina gigantyczny stempel, ktry bez koca wyciska ludzkie istoty, jakby
przesuway si one na fabrycznym transporterze. Zilustrowa ten proces mocno
skadajc razem wntrza doni, jakby matryca modelowaa ludzk istot za
kadym razem, gdy obydwie jej powki czyy si ze sob.
Doda jeszcze, e kady gatunek ma swoj matryc i kady poszczeglny
osobnik uformowany w tym procesie wykazuje cechy charakterystyczne dla
danego gatunku.
Potem zacz niezmiernie irytujce wywody na temat ludzkiej matrycy.
Powiedzia, e jest co, co czy dawnych widzcych z mistykami z naszego
wiata mianowicie jednym i drugim udao si zobaczy ludzk matryc, ale nie
zrozumieli, co to takiego. Mistycy wszystkich stuleci przekazywali nam
poruszajce relacje ze swych dowiadcze. Ale te relacje, cho pikne, skaone
s wielkim, rozpaczliwym bdem wiar, e ludzka matryca to wszechmocny,
kim czasie poczuem, e moje ciao wykonuje te ruchy samoistnie, bez udziau
tego, co uwaaem za swoje prawdziwe ja". Moja tosamo coraz mocniej
oddzielaa si od ciaa, a w pewnej chwili zdaem sobie spraw, e obserwuj
niedorzeczn scen: dwch mczyzn wykonujcych do siebie lubiene gesty.
Patrzyem zafascynowany i dopiero po chwili uwiadomiem sobie, e jeden z
tych mczyzn to ja sam. Jednoczenie poczuem, e co mnie cignie do tyu.
Znw zaczem porusza biodrami w rytmie z Genarem. Zauwayem, e obok
don Juana stoi jeszcze jeden mczyzna i patrzy na nas. Wiatr burzy mu wosy.
By nagi i wydawa si zawstydzony. Wiatr kry dokoa niego, jakby chcia go
chroni, a moe przeciwnie, ponie ze sob.
Dopiero po duszej chwili zdaem sobie spraw, e ten mczyzna to ja. Gdy
wreszcie to do mnie dotaro, przeyem najwikszy szok w caym yciu.
Nieuchwytna sia fizyczna rozerwaa mnie na dwoje, jakbym zrobiony by z
wkien, i znw patrzyem na mczyzn, ktry by mn i gapi si na mnie
taczc z Genarem, a jednoczenie widziaem nagiego mczyzn, ktry by
mn, wpatrzonego we mnie, gdy powtarzaem lubiene gesty za Genarem. Pod
wpywem wstrzsu zgubiem rytm i upadem na ziemi.
W nastpnej chwili poczuem, e don Juan pomaga mi wsta. Genaro i drugi ja,
ten nagi, zniknli.
Przypomniaem sobie take, e don Juan nie chcia wwczas rozmawia o tym
wydarzeniu. Nie wyjani mi niczego, powiedzia tylko, e Genaro jest ekspertem
w stwarzaniu swojego sobowtra, czyli tego drugiego", i e ju od dawna
spotykaem si z sobowtrem Genara w stanie normalnej wiadomoci, zupenie
tego nie podejrzewajc.
Tamtej nocy, podobnie jak setki razy wczeniej, Genaro przesun twj punkt
poczenia bardzo gboko na lew stron skomentowa don Juan, gdy
opowiedziaem mu wszystko, co mi si przypomniao. Jego moc bya tak
wielka, e przecign twj punkt poczenia do miejsca, w ktrym pojawia si
nice ciao. Widziae swoje nice ciao, ktre na ciebie patrzyo. Taniec
umoliwi t sztuczk.
Poprosiem, by mi wyjani, w jaki sposb lubiene ruchy Genara mogy wywoa
tak zdumiewajcy efekt.
Jeste pruderyjny stwierdzi. Genaro wykorzysta twoje niezadowolenie i
skrpowanie, jakie czue, gdy zmusi ci do wykonywania lubienych ruchw.
Poniewa on sam znajdowa si w swoim nicym ciele, mia moc, by zobaczy
emanacje Ora; to dawao mu przewag, dziki ktrej przesunicie twojego
punktu poczenia byo dla niego zupen drobnostk.
Don Juan stwierdzi, e to, czego dokonaem tamtej nocy dziki pomocy Genara,
nie byo niczym wielkim, bo Genaro wiele razy przesuwa mj punkt poczenia i
stwarza mojego sobowtra. On jednak chcia, ebym przypomnia sobie co
innego.
Chc, by na nowo poczy odpowiednie emanacje i przypomnia sobie, kiedy
naprawd obudzie si w pozycji nienia wyjani.
Poczuem dziwny przypyw energii i ju wiedziaem, co mam sobie przypomnie.
Nie potrafiem jednak przywoa w pamici caego wydarzenia; wrci do mnie
tylko j ego fragment.
Przypomniaem sobie, jak pewnego ranka don Juan, don Genaro i ja
siedzielimy na tej samej awce co teraz. Znajdowaem si wtedy w stanie
normalnej wiadomoci. Don Genaro powiedzia nagle, e nie podnoszc si z
awki zabierze z niej swoje ciao. To zdanie byo zupenie wyrwane z kontekstu
naszej rozmowy, a ja przywykem do uporzdkowanych, dydaktycznych sw i
dziaa don Juana, wic teraz zwrciem si do niego, oczekujc jakich
wyjanie. On jednak pozostawa bierny patrzy prosto przed siebie, jakby nie
dostrzega ani mnie, ani don Genara.
Don Genaro szturchn mnie, by zwrci na siebie moj uwag, i naraz
zobaczyem co, co zupenie wytrcio mnie z rwnowagi. Genaro sta po
przeciwnej stronie rynku i kiwa na mnie, bym do niego podszed. Ale
jednoczenie widziaem, e Genaro siedzi obok mnie i patrzy przed siebie,
podobnie jak don Juan.
Chciaem co powiedzie, okaza zdumienie, ale byem zupenie oguszony.
Czuem dokoa siebie jak si, ktra nie pozwalaa mi si odezwa. Znw
spojrzaem na Genara poprzez drzewa w parku. Nadal tam by i przywoywa
mnie ruchem gowy.
Moje wzburzenie roso z sekundy na sekund. Poczuem mdoci i moje pole
widzenia zawzio si do wskiego tunelu, ktry prowadzi bezporednio do
Genara stojcego po drugiej stronie rynku. A potem wielka ciekawo albo wielki
strach w tamtej chwili nie potrafiem rozrni tych uczu pocigna mnie do
tego miejsca. Poszybowaem w powietrzu i doczyem do Genara. Kaza mi si
obrci i spojrze na awk: trzech ludzi siedziao na niej w bezruchu, jakby czas
si zatrzyma.
Poczuem si okropnie. Co mnie wierzbiao w caym ciele, jakby w jego
wntrzu pon ogie. Po chwili znw znalazem si na awce, lecz Genaro nie
wrci ze mn. Pomacha mi na poegnanie z drugiej strony rynku i znikn w
tumie ludzi zmierzajcych na targ.
Don Juana ogarno niezwyke oywienie. Nie spuszcza ze mnie wzroku. Wsta i
obszed mnie dokoa. Znw usiad i zacz mwi z podnieceniem na twarzy.
Wiedziaem, dlaczego tak si zachowuje. Wszedem w stan podwyszonej
wiadomoci bez jego pomocy. Genaro sprawi, e mj punkt poczenia sam si
poruszy.
si odpry, poczu dotyk jej doni, skupi uwag na jej twarzy i naladowa ruchy
jej ust. Miaem ochot zapyta, kim jest, ale nie potrafiem wykrztusi ani sowa.
Potem usyszaem w uchu gos don Juana. Aha, tutaj jeste rzek jakby mnie
wanie odnalaz. Siedziaem obok niego na awce w parku, ale jednoczenie
syszaem gos modej kobiety. Chod i usid tu ze mn powiedziaa.
Posuchaem i w tej chwili rozpocza si niewiarygodna hutawka punktu
widzenia. Na przemian znajdowaem si w towarzystwie don Juana i tej kobiety.
Widziaem ich obydwoje niezwykle wyranie.
Don Juan zapyta, czy ta kobieta podoba mi si, czy uwaam j za pocigajc i
czy jej widok wpywa na mnie kojco. Nie potrafiem si odezwa, ale jako
udao mi si przekaza mu, e ta dama podoba mi si ogromnie. Bez wyranego
powodu uznaem j za uosobienie dobroci; wydawao mi si, e jest niezbdna w
tym, co don Juan ze mn robi.
On za znw odezwa si do mojego ucha. Powiedzia, e jeli ta kobieta tak
bardzo mi si podoba, to powinienem si obudzi w jej domu. Ciepe uczucia,
jakie we mnie wzbudza, powinny mnie tam zaprowadzi. Ogarna mnie
beztroska; chciao mi si mia. Przez cae ciao przebieg dreszcz podniecenia.
Miaem wraenie, e to podniecenie fizycznie rozpuszcza tkanki. Nie obchodzio
mnie, co si ze mn stanie. Z radoci zanurzyem si w czerni, mrocznej ponad
wszelkie wyobraenia, a potem znalazem si w domu kobiety. Siedziaem obok
niej na kanapie.
W pierwszej chwili poczuem zwierzcy strach, a potem uwiadomiem sobie, e
nie jestem kompletny. Czego we mnie brakowao. Sytuacja nie wydawaa mi si
jednak grona. Przeszo mi przez myl, e ni i za chwil obudz si na awce
w parku w Oaxaca obok don Juana, gdzie naprawd si znajdowaem i gdzie
byo moje miejsce.
Moda kobieta pomoga mi wsta i zaprowadzia do azienki. Staa tu dua wanna
wypeniona wod. Zauwayem, e jestem zupenie nagi. Delikatnie pomoga mi
wej do wanny i podtrzymywaa gow, gdy cay zanurzyem si w wodzie.
Po chwili pomoga mi wyj. Czuem si saby i niezrczny. Pooyem si na
kanapie w salonie, ona za przysuna si do mnie. Syszaem bicie jej serca i
ttnienie krwi w yach. Z jej oczu promieniowao co, co nie byo ani wiatem,
ani ciepem, lecz dziwn mieszanin jednego i drugiego. Wiedziaem, e patrz
na si yciow, ktra emanuje z jej ciaa przez oczy. Jej ciao arzyo si jak
ywy piec.
Ca moj istot przejo dziwne drenie, jakby kto trca obnaone nerwy,
wywoujc okropny bl. Potem zasabem albo usnem.
Gdy si obudziem, kto okada mi twarz i kark rcznikami zmoczonymi w zimnej
wodzie. Kobieta siedziaa u wezgowia ka, na ktrym leaem. Na nocnym
stoliku stao naczynie z wod. Don Juan sta u stp ka. Przez rami mia
powietrze wypenio si niezwyk sodycz, jakby kto naraz wyszed zza moich
plecw i obla mnie caego tym zapachem. Obejrzaem si nawet i w tej chwili
wrcia mi pami. To bya Carol, kobieta-nagual!
Byem z ni zaledwie poprzedniego dnia. Jak mogem o niej zapomnie?
Nie potrafi opisa, co si ze mn dziao przez nastpnych kilka chwil. Przez mj
umys przebiegy chyba wszystkie znane mi uczucia. Pytaem siebie, czy to
moliwe, bym obudzi si w jej domu w Tucson w stanie Arizona, o dwa tysice
mil std? Czy wszystkie wspomnienia ze stanu podwyszonej wiadomoci s
tak od siebie odizolowane, e niczego si nie pamita?
Don Juan stan obok mnie i pooy rk na moim ramieniu. Powiedzia, e
bardzo dobrze wie, jak si czuj. Dobroczyca przeprowadzi go przez podobne
dowiadczenie i prbowa zrobi z nim to, co on teraz prbuje zrobi ze mn:
uspokoi go za pomoc sw. On sam docenia usiowania dobroczycy, lecz
wwczas, podobnie jak teraz, wtpi, czy mona uspokoi kogo, kto zaczyna
przypomina sobie podre nicego data.
Teraz ju nie miaem adnych wtpliwoci. Jaka cz mnie przebya odlego
midzy miastami Oaxaca w Meksyku a Tucson w Arizonie. Poczuem dziwn
ulg, jakbym wreszcie zosta oczyszczony z win.
Moje wspomnienia z lat spdzonych z don Juanem nie miay cigego
charakteru. Istniay w nich luki. Nasz pobyt w Tucson tamtego dnia wypenia
jedn z tych luk. Przypomniaem sobie, e nie miaem pojcia, w jaki sposb
dotarem do tego miasta. Wczeniej jednak nie zwrciem na to uwagi. Uznaem,
e przerwa w pamici jest skutkiem czego, co robiem z don Juanem. On
zawsze bardzo uwaa, by nie wzbudza we mnie podejrze, gdy znajdowaem
si w stanie normalnej wiadomoci, ale jeli nie mg tego unikn, ucina
wszelkie wtpliwoci sugerujc, e powane zaburzenia pamici wyniky z
jakiego naszego dziaania.
Powiedziaem mu teraz, e skoro obydwaj tamtego dnia wyldowalimy w tym
samym miejscu, to ciekaw jestem, czy jest moliwe, by dwoje lub wicej ludzi
obudzio si w tej samej pozycji nienia.
Oczywicie odrzek. Tak wanie dawni tolteccy czarownicy wypuszczali si
w nieznane w grupach. Podali tam jeden za drugim. Nie wiadomo, jak to si
dzieje, e moemy pj za kim innym. Po prostu si to robi. nice ciao to
robi. Pozwala na to obecno innego nicego. Tamtego dnia pocigne mnie
za sob, a ja poszedem, bo chciaem ci towarzyszy.
Miaem ochot zapyta go o wiele rzeczy, ale wszystkie pytania wyday mi si
powierzchowne.
Jak to moliwe, e nie pamitaem kobiety-naguala? wymamrotaem.
Okropne cierpienie i tsknota pochwyciy mnie w swe szpony. Prbowaem