Professional Documents
Culture Documents
GAGARIN
=
KOSMICZNE KAMSTWO?
(Przekad: Camilla Mondral)
Tak wic nie wierzylimy. To bya organiczna reakcja. Chyba wielu ludzi we Wschodniej
Europie reagowao tak samo. Wiedzielimy, e zatajali swoje niepowodzenia w badaniach Kosmosu,
wyolbrzymiali mae sukcesy. A zazwyczaj podawali jedynie wiadomoci ex post. Z gry bowiem
nigdy nie zapowiadali, jakie eksperymenty zamierzaj przeprowadzi, gdzie, przy pomocy jakich
urzdze i jaki jest ich cel. Jeli si nie udao, milczeli, my za dopiero pniej, porednio, z
zachodnich audycji radiowych dowiadywalimy si o niepowodzeniu owych eksperymentw. wiat
- jestem przekonany - zawsze podejrzliwie odnosi si do Zwizku Radzieckiego, i tak bdzie,
dopki istnieje ten sztuczny twr pastwowy.
Bohaterowie Walki o Pokj - jak wiemy - zgromadzili przez ten czas najwikszy arsena
broni, jaki kiedykolwiek istnia na wiecie, i bez wahania uywali go, take w latach
osiemdziesitych.
Po czwarte: pozosta mi jeszcze lad we wspomnieniu i moe moi wczeni koledzy
pamitaj, e nazajutrz po locie, kiedy my, gimnazjalici, przekrzykujc si wzajemnie
dyskutowalimy o locie w Kosmos, owiadczyem: nie wierz w to, ten czowiek nie mg
polecie, on wcale nie przebywa w przestrzeni kosmicznej. (Powiedziaem tak jeszcze przed
konferencj prasow). Cz kolegw bya tego samego zdania, inni natomiast wykrzykiwali: Na
takie kamstwo Rosjanie by si nie odwayli. W kadym razie ja zakoczyem rozmow tak:
- Ten czowiek nie bdzie dugo y. Kto zna tak tajemnic, to znaczy, e wcale nie by w
Kosmosie i caa jego sawa to tylko chwyt propagandowy, tego rzd, tego wadza nie zostawi przy
yciu. Pki yje, stanowi bdzie wielkie niebezpieczestwo dla wadzy, bo przecie moe gdzie si
wygada. Albo kto z jego otoczenia... Nie bdzie dugo y, sami zobaczycie.
Jak wiemy, Gagarin nie doy nawet do koca lat szedziesitych. W roku 1968, nie cae
siedem lat po locie w Kosmos, zgin w wypadku.
Po pite: jedenacie lat pniej znowu zetknem si z t spraw. Mieszkaem jeszcze w
Polsce, i wskutek jakiego donosu polska Suba Bezpieczestwa zacza si mn interesowa.
Mody cudzoziemiec,
wci
piszcy,
badajcy rne
rda,
widywany na
rnych
midzynarodowych imprezach, a przy tym wystpujcy jako tumacz przy kilku znacznych
dyplomatach... jakimi tematami si zajmuje w odnajmowanym poza stolic mieszkaniu? Caymi
dniami stuka na maszynie. Jedna moja praca bya ju gotowa, do drugiej zdoaem ju zebra wiele
materiau. Uderzyli wic. 25 stycznia 1972, w czasie mej nieobecnoci, trzej agenci SB przeszukali
moje mieszkanie, skd zabrali wszystkie maszynopisy i notatki. Po pewnym czasie wikszo
zwrcili, nawet ksik zatytuowan Planeta strachu i ndzy zawierajc bardzo polityczne treci
i ostr krytyk obu wielkich mocarstw na tle wczesnej sytuacji na wiecie. Tylko inn moj prac
zatrzymali sobie na zawsze. Bya to pierwsza wersja, jeszcze do pobiena, dotyczca oszukaczej
sprawy Gagarina, wraz z notatkami na ten temat. Jedno jest niewtpliwe: to wanie byo powodem,
e potem przez dugie miesice Suba Bezpieczestwa mnie obserwowaa, wzywaa na
przesuchania, uniemoliwiaa wyjazd i utrudniaa kontakty. Dopiero interwencja paru wpywowych
warszawskich politykw, w tym jednego pniejszego ministra (ktrych znaem jako tumacz)
spowodowaa zagodzenie tych naciskw, lecz w czerwcu 1972 roku musiaem wrcz uciec z Polski,
gdy SB jeszcze bardziej si mn interesowaa i chciaa za wszelk cen wpakowa mnie w jak
szpiegowsk histori. Potem przez siedem lat, a do roku 1979, nie odwayem si pojecha do
Polski, wtedy za zostaem zaproszony na wiatowy Zjazd Tumaczy Literatury Polskiej.
Nie wykluczone e bya to wsppraca wschodnio - europejskich si bezpieczestwa, tak
cile powizanych ze Zwizkiem Radzieckim. Sam mogem si przekona, e jeden z wysoko
postawionych funkcjonariuszy Ambasady Wgierskiej w Warszawie by agentem polskiej bezpieki.
Wysya tam raporty z prowadzonych ze mn poufnych rozmw, podczas ktrych podziela moje
zdanie. Inaczej mwic: nie wykluczam wic, e Moskwa bya poinformowana o przygotowywanej
przeze mnie ksice. Moja osoba bya widocznie nie tak wana, by rozpocz jak akcj, a e w
por powrciem na Wgry (gdzie w najweselszym baraku nie tak gronie traktowano podobne
figle), sprawa bya dla nich tylko sygnaem: gdzie, kto ju zaj si t spraw nie tylko na
zachodzie, lecz take na wschodzie, i ju domyla si powiza...
Jedno jest pewne: w sprawie Gagarina jest masa sprzecznoci, a jeli tak jest, to znaczy, e
co nie jest w porzdku. Kto teraz przeczyta t ksik musi odnie wraenie, e kurczowe
utrzymywanie tajemnicy jest kurczowym kamaniem.
yciu i jako emeryt zmar w zapomnieniu.) Na pity ju mu nastpowa Leonid Breniew, ktry take
si uwija przy sprawie Gagarina i jako drugi, w cieniu Chruszczowa zbiera saw.
Podczas wic gdy wiat liczy si ze Zwizkiem Radzieckim i obawia si go, w samym kraju
zapowiadane
wielkim
gosem
reformy
jako
si
nie
udaway.
Poniewa
ogoszone
zagospodarowanie ziem dziewiczych i zoty wiek rolnictwa nie nastpoway, soce Chruszczowa
przygasao. Wiedzia, e jego polityczni przeciwnicy i konkurenci w Biurze Politycznym od dawna
spiskuj przeciwko niemu. Trzeba byo co wymyli, co r jednej strony odwrci uwag wiata od
przygotowywanej awantury kubaskiej - a przynajmniej stumi wywoany ni szok - z drugiej za
strony, i to przede wszystkim, uspokoi wewntrznych opozycjonistw. Z pewnoci przychodzio
mu take do gowy, e ta sprawa i jemu przysporzy sawy, a w kadym razie umocni jego chwiejn
pozycj. Trzeba byo wymyli co wielkiego i byskotliwego, od czego oszaleje przecitny sowiecki
obywatel i co pozwoli w niego wmwi to, co mu od dziesitkw lat wbijaj do gowy: e jest
nadzwyczajnym obywatelem nadzwyczajnego pastwa, e jemu przysuguj najwiksze na wiecie
prawa (!), e buduje cudown przyszo, e jest ucielenieniem najpikniejszych marze ludzkoci,
e stanowi ideologiczn awangard wiata, itd. itd.
A zatem: konieczny jest wielki sukces, i to moliwie nie wojskowy, gdy taki zwikszyby
tylko negatywne uczucia wiata wobec Zwizku Radzieckiego. Niech si da w krtkim czasie
urzeczywistni, niech nie wymaga zbyt wielkich nakadw i niech wzbudzi podziw wiata, a take
biedujcych obywateli radzieckich. Musi to by co zwizanego z nauk - powiedzia kto. Bieda w
tym, e nauka sowiecka od dziesitkw lat nie przodowaa w adnej dziedzinie; wszystkie wynalazki
polegay na naladowaniu zachodnich wzorw, naukowcy sowieccy z powodw ideologicznych i ze
wzgldu na czujno w obronie pastwa nie mogli utrzymywa kontaktw osobistych, ani nawet
korespondencyjnych z kolegami w rozwinitych (a wic kapitalistycznych) krajach. Fachowe
czasopisma nie byy sprowadzane regularnie, tylko kapay od wypadku do wypadku. Dlatego
wanie w latach pidziesitych, szedziesitych i siedemdziesitych byo rzecz normaln, e w
niektrych, szczeglnie prowincjonalnych instytutach naukowych przez cao lata, za cen wysokich
nakadw pieninych odkrywano rzeczy, ktre w wolnym wiecie od dawna byy znane.
By jednak pewien teren, gdzie istniay szans. Odpowiadao to wymaganym warunkom,
gdy miao zwizek z sowieck technik wojskow. Ta za otrzymywaa wszelk pomoc, wic tu
mona byo najatwiej co osign. I tu istotnie osignito rezultaty.
Najbardziej spektakularn dziedzin bya technika bada kosmicznych. Rakiety, za pomoc
ktrych mona niszczce pociski kierowa na terytorium wroga. Tym razem jednak rakiety byy
potrzebne nie jako narzdzia bojowe. W kierownictwie partyjnym kurczowo domagano si, by ta
rakieta nie bya tak rakiet. Sprawa musi mie aspekt pokojowy.
W Zwizku Radzieckim take istnia program bada Ksiyca. Wiemy, e - nawet wedug
rde wgierskich - bya to najwiksza klska w ich badaniach kosmicznych... Woyli w to
miliardy, starajc si za wszelk cen wyprzedzi Amerykanw, to bowiem byo zawsze ich
prawdziwym i niemal jedynym celem, a nie prawdziwe badanie przestrzeni kosmicznej. A do lat
siedemdziesitych, kiedy rozpocza si wsppraca w dziedzinie bada kosmicznych z
konkurentami zza oceanu, pokonanie Amerykanw zawsze majaczyo przed oczyma kierownictwa
sowieckiego. W Moskwie bowiem wbili sobie do gowy, e kto w tej dziedzinie bdzie przodowa,
udowodni tym samym przodujc rol swego systemu i ideologii, albo wanie jego zbawczy
charakter. Teraz wreszcie, w roku 1990 - tym, sytuacja jest przynajmniej jasna... Kiedy oficjalna
propaganda sowiecka od pocztku, a do 1989 roku twierdzia w sowie i pimie, e nigdy nie
zamierzali ldowa na Ksiycu, gdy Ksiyc i bez tego moe by zbadany innymi sposobami (np.
przez sondy) - niedawno okazao si, e jest to tylko klasyczny przypadek pomniejszania tego, czego
sami nie potrafi. W rzeczywistoci prowadzili rozpaczliwy wycig z Amerykanami a do ostatnich
tygodni (!) przed ju wspomnianym ldowaniem ekipy Armstronga w roku 19692.
Pisz o tym wszystkim tylko dlatego, aby wykaza, e w Zwizku Radzieckim, zgodnie z
wol najwyszych wadz partyjnych, od samego pocztku, przynajmniej przez ptora dziesitka lat,
sowieckie badania przestrzeni kosmicznej suyy wycznie propagandzie, niczemu innemu. Ju.
przy wystrzeleniu pierwszego sputnika (4 padziernika 195 - 7 roku) liczyli tylko na efekt
propagandowy, i faktycznie innego nie osignli.
Trzeba byo to teraz wykorzysta! Zblia si termin zapowiedzianego lotu Sheparda. Z
rnych rde wiemy, jaki nacisk wywierano na badaczy Kosmosu, szczeglnie na czonka
akademii Korolowa, ktry by dusz caego programu i na kilkuset jego towarzyszy. Partia daa
za wszelk cen sukcesu i to na wiatow skal, a do tego natychmiast - a w kadym razie wczeniej
ni Amerykanie. Teraz jest take jasne, e program Ksiyca natychmiast porzucili - niech
przepadn zaangaowane w to miliardy - kiedy Amerykanie pierwsi osignli cel. Od tej chwili
sprawa przestaa interesowa wadze monopartii, niech si zmarnuj niewtpliwie nagromadzone
cenne dowiadczenia, wynalazki i wyniki. Mona wic zrozumie, e na pocztku 1961 roku nacisk
by jeszcze silniejszy. Sukces by pilnie potrzebny, przecie wszystko dokoa si chwiao, republiki
czonkowskie utrzymywano tylko bezwzgldnym terrorem, a wiat zewntrzny mona byo
utrzyma w szachu straszliw si zbrojn.
A wic - czowiek musi wyruszy w Kosmos! By ju sputnik, byy zdjcia z tamtej strony
Ksiyca, zdarzay si satelity cznociowe i szpiegowskie, zaczo si wojskowe wykorzystywanie
Kosmosu, cho wszystko to byo jeszcze w stadium dziecistwa. Chruszczow wyda poufny rozkaz:
trzeba za wszelk cen wyprzedzi Amerykanw. W jakikolwiek sposb!
SPRZECZNOCI
LOT
Idmy po kolei. Poniewa ju przedtem od kilku dni po Moskwie kryy dziwne plotki (o
tym bdzie jeszcze mowa), wic oczywicie nie tylko tam, lecz w tak zwanych zaprzyjanionych
stolicach ludzie o tym mwili. Najjaskrawszym tego przykadem by wspomniany ju wypadek
warszawski: polscy dziennikarze i inni towarzysze tak bardzo si pospieszyli z podaniem dobrej
wiadomoci, e wyprzedzili samo wydarzenie!
Oczywicie w Budapeszcie te o tym mwiono. Dowodem jest wgierska prasa partyjna.
Artyku niejakiego V.J. w Nepszabadsag wyjawia: e we wtorek w poudnie (a wic dwadziecia
cztery godziny przed rzekomym lotem Gagarina) cay Budapeszt mwi o sowieckim locie w
Kosmos jako ju dokonanym fakcie. Znamy psychologi socjalistycznych reimw, do
mielimy czasu, aby si nauczy wszystkich chwytw i forteli. Takie plotki nie bez powodu zwyky
si rozchodzi, podobnie jak dementowanie (ktre w rzeczywistoci jest tylko zaprzeczeniem) ma
swoje znaczenie w imperium kamstwa. Od czasw Hitlera, Stalina, Ceaucescu, Kadhafiego i im
podobnych wiemy, e to, czemu przecz owe reimy, na og stanowi czyst prawd. Ot w
omawianym artykule znajdujemy zaprzeczenie, e co podobnego zdarzyo si w Zwizku
Radzieckim, e to tylko imperialistyczny wymys, itd. Brak jednak odpowiedzi na pytanie, skd w
takim razie przysza ta wie, w jaki sposb rozprzestrzenia si nie tylko w Moskwie, lecz w
poowie Europy - jeszcze zanim nastpi w rzekomy lot?
Jak ju wspomniano: na podstawie porednich dowodw twierdzimy, e Gagarin nigdy nie
by w przestrzeni kosmicznej. Dla celw propagandowych przeprowadzono w Zwizku Sowieckim
przedwczesny eksperyment, ktry si nie uda, i dopiero wtedy, pod naciskiem rozgoszonych ju
wiadomoci (i z powodu zbliajcego si terminu amerykaskich dowiadcze) trzeba byo wydoby
z nicoci czowieka, ktrego da si mianowa kosmonaut i wmwi wiatu, e ten czowiek ju
odby wielk podr.
Potrzebny by czowiek godny zaufania. Tak, podporucznik Jurij Gagarin, potem porucznik i
major, by istotnie godny zaufania, gdy najwaniejszym wydarzeniem jego ycia przed lotem
kosmicznym - jak sam to pniej owiadczy - byo przyjcie go do partii...
Ale teraz po kolei. Ot wtedy, kiedy wszyscy ju rozprawiali o locie w Kosmos, w rod, 12
kwietnia przed poudniem TASS podaa o tym wiadomo, ktr MTI (Wgierska Agencja Prasowa)
odebraa o godzinie 930. Z uwagi na rnic czasu zegary w Moskwie wskazyway wtedy godz.
1130.
CZNO RADIOWA
Po wystrzeleniu pierwszego sputnika podano dugo fali, na ktrej kady mg usysze jego
sygna. Pamitamy chyba: czsto stacje nadajce program podaway sygna bip - bip. Teraz, kiedy
zdarzya si tak wana rzecz, jak rzekomy lot Gagarina, nie podano z gry takiej informacji, nikt
wic nie mg usysze sygnau. Natomiast Frankfurter Allgemeine Zeitung w tym czasie
opublikowa ma ukryt wiadomo, z ktrej wynikao, e kilka dni wczeniej zachodni
nasuchiwacze radiowi (z pewnoci chodzio o wojskowy nasuch elektroniczny) syszeli rozmow
w jzyku rosyjskim midzy Ziemi i przestrzeni kosmiczn. Nie byli co prawda cakiem pewni, czy
jeden z mwicych faktycznie mwi z Kosmosu.
Po locie Gagarina wadze sowieckie oficjalnie poday do wiadomoci dugoci fal, ktrych
uywano podczas lotu. (Dlaczego dopiero po fakcie?) Oto one: w zakresie fal krtkich czstotliwo 9,019 i 20,006 MHz, a w zakresie UKF 143,625 MHz. Poniewa ogoszono to post
factum nikt ju nie mg skontrolowa po ukazaniu si tamtej wiadomoci, czy istotnie bya to
rozmowa rosyjska i gos Gagarina. Czy rozegrao si to rzeczywicie 12 kwietnia rano? A moe
kiedy indziej? Albo... wcale nie?
PIERWSZE ZDJCIA
Nazajutrz w gazetach ukazay si dwa zdjcia. Jedno to dobrze znana fotografia
umiechnitego lotnika w skrzanej kominiarce. I drugie, na ktrym kosmonauta stoi midzy innymi
osobami, po wyjciu z kabiny. W prasie wgierskiej te si to zdjcie ukazao, najczciej z takim
tekstem: Major Gagarin znowu na Ziemi po udanym locie w Kosmos.
Tylko e to nie on! Zupenie inna twarz, kt wie, kiedy i gdzie to zdjcie zostao wykonane?
Nawet pobieny rzut oka wzbudza mieszane uczucia. Ten czowiek nie bardzo jest podobny do
umiechajcego si do nas prosto w oczy kosmonauty. Czy nikt tego nie zauway? - mielibymy
prawo zapyta. Odpowied: tego dnia po raz pierwszy pokazano wiatu zdjcia Gagarina, a e nie
rozporzdzano innymi, te wanie dostarczono midzynarodowej prasie dla celw informacyjnych.
Wwczas nikt jeszcze nie zna prawdziwej twarzy rzekomego kosmonauty, nikt nie zwrci na to
uwagi. Zdjcie zreszt nie jest najlepsze, ale do tego ju przywyklimy z uwagi na wczesny stan
techniki sowieckiej.
Jestem czonkiem i synem Partii Komunistycznej
(Gagarin)
Pierwszego dnia byo bardzo mao prawdziwej informacji. Faktycznie niemal nie
dowiedzielimy si adnych szczegw. Niektre pisma - nie tylko na Zachodzie - podaway
sprzeczne w niektrych punktach wiadomoci.
Mona nawet powiedzie: panowao wrcz zamieszanie. I to nie tylko w dziedzinie
informacji, lecz take za kulisami. Reyserom pozostao mao czasu na wyreyserowanie caego
spektaklu, jest wic zrozumiae, e popenili bdy. Pierwszy dotyczy wspomnianego ju zdjcia, ale
byy oczywicie take inne.
W tym czasie odezwao si kilka trzewych gosw na wiecie, szkoda, e pniej umilky, a
nawet przyczyy si do chru oglnego zachwytu. Paru zauwayo, e przepraszam, ale przed
kilku dniami co si stao, jaki lot kosmiczny, czy co... Skd wic wzi si ten Gagarin i czemu si
twierdzi, e on wanie lata, i to dopiero w rod, 12 kwietnia? Wiemy przecie, e ju w sobot, czy
w niedziel inny sowiecki kosmonauta zosta wystrzelony w Kosmos...
przygotowanie nastpnego lotu. Tym bardziej, e Amerykanie ju deptali po pitach... Tak wic
wedug jednej wersji Sowieci byli zmuszeni do podstawienia kogo innego zamiast Iljuszina i
wmwienia wiatu, e dopiero 12 kwietnia wyruszy w Kosmos pierwszy czowiek, ktry zdrowo
powrci na Ziemi i e nazywa si Gagarin.
Byoby ciekawe odnale w dzisiejszym Zwizku Radzieckim modego Iljuszina. Chocia
jeli to rzeczywicie on zosta wystrzelony w przestrze kosmiczn w kwietniu 1961 roku, naley
wtpi, czy da si go odnale i czy w ogle jeszcze yje.
KAMSTWA GAGARINA
Nie jest win kosmonauty, e musia kama. Najwyej o tyle, e jako wierny czonek partii
peen podziwu dla Chruszczowa, podj si tej roli - na pozr wdzicznej. Nie przypuszczam, by
mona go byo do tego zmusi. Moe nawet nie chciano go zmusza. W takich szczeglnych
wypadkach o wiele lepiej, eby czowiek w pewnej mierze wierzy w to, co mwi. Jeli wierzy, e w
ten sposb oddaje ojczynie nieocenion przysug. Chyba atwo byo go do tego skoni, tak mi si
wydaje. Albowiem major Jurij Gagarin, o ktrym powszechnie wiedziano, e lepo wierzy w Parti
Komunistyczn i jej aktualnych przywdcw, by takim czowiekiem. Kierownictwo te podjo
olbrzymie ryzyko, obdarzajc go zaufaniem, ale nie byo innego wyjcia. Pewne jest take, e byli
inni kandydaci. Tylko e byo mao czasu, by przygotowa czowieka na wiele tysicy moliwych
pyta, na ktre w najbliszych dniach, tygodniach, moe i latach bdzie musia odpowiada. I to nie
tylko w okolicznociach krajowych, a wiec sowieckich, to znaczy dobrze kontrolowanych i
moliwych do skontrolowania, lecz take zagranicznych, prawdopodobnie czstych, i to na
Zachodzie!
Powtarzam, e brak czasu mg by powodem niedostatecznego przygotowania tej
marionetki. Pozostamy jednak przy chronologii. A wic 12 kwietnia, po locie, TASS nie miaa
przygotowanej z gry kolekcji zdj do rozdania korespondentom prasy i telewizji. To bd, lecz
naszym zdaniem co wicej: obciajcy znak. Bo przecie, gdyby wszystko dziao si zgodnie z
planem, to kosmonaut Gagarina od miesicy fotografowano by bez opamitania podczas wicze,
lotw, w gronie rodzinnym, i byyby na skadzie niezliczone zdjcia z takimi podpisami jak Gagarin
i traktorzyci, Ulubione miasta Gagarina, Gagarin na wycieczce, Gagarin z matk, ojcem,
brami, szwagrami, dziemi, pionierami, dziaaczami partyjnymi itd. Zdjcia czekayby na 12
kwietnia. A w rzeczywistoci... nie istniao ani jedno takie zdjcie! Podobne wykonano po wielu
dniach, tygodniach, a nawet miesicach - z ogromnym opnieniem!
Z wyjtkiem, oczywicie, istniejcych ju zdj odpowiadajcych chronologii i logice. Byo
kilka sabych fotografii z klubu lotnikw, zdjcia rodzinne z modych lat, itp. Wszystkie inne zdjcia
zostay zrobione po rzekomym locie, znowu stanowic przenony dowd, e reyserzy (zmuszeni
jestemy uywa tego okrelenia, gdy nie znamy ich nazwisk) wpadli w puapk czasu. Gagarina
wycignito w ostatniej chwili, najwyej na 48 - 72 godzin wczeniej, i tylko tyle czasu zostao na
przygotowania. Wtedy oczywicie byli zajci czym innym, a kosmonauta te na co innego musia
wykorzysta pozostay krtki czas: musia wmaglowa przestrze kosmiczn i nigdy nie przeyty
lot kosmiczny. Tote nie byo i zdj.
wtedy do 10000 stopni Celsjusza! Jako nigdzie nie ma o tym mowy, i to take jest podejrzane. Sam
towarzysz major w sposb elegancki pomija ten problem. Z jego ksiki nie wynika take, jak
przebiegao ldowanie, kiedy kabina stukna o ziemi, co si dziao z olbrzymimi spadochronami,
jak on sam opuci kabin). Nagle znajduje si na ce i spotyka... kogo? W jednej wersji
mechanikw kochozowych. Wedug drugiej wersji, poczwszy od 15 kwietnia moemy wyczyta
w prasie: w rodku wsi Smieowka stara wieniaczka spojrzaa w niebo i - cytuj - zauwaya co
niezwykego. Wybiega na drog (gdzie jest ka?) i zobaczya dziwnie ubranego mczyzn,
ktry macha do niej rk Sowietskaja Rosija.
Rwnolegle inne pismo, w zwizku z ldowaniem, do mglicie napomyka o jakiej
ekspedycji spadochroniarzy, a wic o grupie wyszkolonych ludzi, ktrzy samolotem zostaj
dostarczeni na miejsce ldowania, tam s zrzuceni, i oni pomagaj kosmonaucie wydoby si z
kabiny. (Na pniejszych filmach sowieckich pokazujcych ldowanie statkw kosmicznych
widzielimy co podobnego). Jeszcze pniej o tych pomocnikach ju nie byo mowy.
Gagarin natomiast w swojej ksice znowu inaczej opisuje, z kim si najpierw spotka. Jedno
jest pewne: byoby dziwne, gdyby sowiecki kosmonauta spotka najpierw ortodoksyjnego popa,
albo... jakiego inteligenta. Przepojona ideologi propaganda wymagaa, by prosty syn ludu spotka
si w tej historycznej chwili z prostymi synami tego ludu... Moe wanie dlatego powstao tyle
sprzecznych z sob wariantw. Reyserom znowu potrzebny byby czas na uzgodnienie tych
szczegw, a czasu mieli wanie do dyspozycji najmniej. Kiedy stanem na twardym gruncie
(Skd? Z czego? W jaki sposb? - I. N.) rozejrzaem si i ujrzaem kobiet z ma dziewczynk; stay
obok aciatego cielaka i ciekawie mi si przyglday. Ruszyem w ich stron, one za postpiy w
moim kierunku. Ale im byy bliej, tym wolniej si posuway. Nic dziwnego, miaem wci na sobie
jaskrawy skafander astronauty i ten dziwny widok mg je przestraszy. Nigdy kogo takiego nie
widziay.
- Jestem swj... towarzysze... std pochodz! - krzyknem zdejmujc hem, ale ze
zdenerwowania i mnie po plecach przechodziy ciarki. (Nie przyczepiajmy si do takiego szczegu,
e do kobiety i dziecka woa towarzysze - I.N.).
T kobiet bya Anna Akimowna Tachtarowa, ona leniczego, a dziewczynk jej
szecioletnia wnuczka Rita.
- Czy moe z Kosmosu? - zapytaa troch niepewnie.
- Wyobracie sobie, e stamtd! - odpowiedziaem.
- Jurij Gagarin! Jurij Gagarin! - wykrzykny...(...) One byy pierwszymi ludmi, ktrych
spotkaem po powrocie z Kosmosu na Ziemi. Proci, sowieccy ludzie, uprawiajcy kochozow
ziemi...
Pewne kopoty mog go oczywicie spotka, jeli pniej popeni jaki bd. Lecz tego dnia
nie bdzie ju sposobnoci, gdy wchania go gromada reyserw. Zabieraj go dokd - do dnia
dzisiejszego faktycznie nie wiadomo, gdzie znikn wtedy Gagarin. Fakt, e o 48 godzinach midzy
przedpoudniem 12 kwietnia a przedpoudniem 14, kiedy przyby do Moskwy i odbyo si uroczyste
powitanie, wiemy nie wiele. Sam towarzysz major opowiada mao wiarygodn historyjk: spotka si
z kosmonaut numer dwa (wedug pniejszych danych mg nim by Herman Titow),
przechadzali si nad rzek (Wog), zjedli kolacj, grali w bilard, potem spali obaj w jednym pokoju,
podobnie jak w okresie szkolenia. Nazajutrz spotka si z tymi, ktrzy go przygotowywali do lotu.
Prosz czytelnikw, by si nie dziwili, e nie podaj nazwisk. Gagarin te ich nie podaje - w caej
ksice znajduje si ledwie par nazwisk! Natomiast spotykamy si z takimi okreleniami, jak
Gwny Projektant, Teoretyk Lotw Kosmicznych itp. Ksika wrcz przypomina wspomnienia
szpiega. Jednym sowem towarzysz major pisze, e nazajutrz zda sprawozdanie tym ludziom o
swych dowiadczeniach, potem da pierwsze szczegowe sprawozdanie radzieckiej prasie,
oczywicie korespondentom Prawdy i Izwiestii. Uwaa to za bardzo wane, gdy chciaem jak
najprdzej zda radzieckiemu ludowi sprawozdanie z tego, co widziaem w przestrzeni kosmicznej i
poprzez pras wyrazi z gbi serca podzikowanie partii i rzdowi za okazane mi zaufanie. Tutaj
te, w bliej nie okrelonym wojskowym domu wczasowym, gdzie nad Wog, otrzyma gazety.
Ju drugi dzie by odcity od zewntrznego wiata. Nadszed dzie trzeci, czyli pitek 14 kwietnia,
kiedy z Moskwy przylecia po niego specjalny samolot I - 18. Odbyo si powitanie. Chruszczow
przerwa odpoczynek w Soczi, jak ju wspomniaem, i osobicie powita majora na moskiewskim
lotnisku.
Nie mona byo na to pozwoli, a wic ju wczeniej trzeba ich byo sprawdzi. Jeeli Chruszczow
rzeczywicie trzyma rk na pulsie i tak kierowa badaniami kosmicznymi, jak to goszono
(przecie wkrtce potem dosta z tego tytuu bardzo wysokie odznaczenie!), od dawna musia zna
dane dotyczce przynajmniej dwch pierwszych kandydatw. Powtarzam: sam fakt, e ich jednak
nie zna, to dodatkowy podejrzany znak, i oczywicie jeszcze nie ostatni.
Wedug propagandy byo rzecz od dawna zdecydowan, e Gagarin, albo w przypadku
nagej choroby, jego dubler, kosmonauta numer dwa poleci w Kosmos. Jeeli przynajmniej od p
roku nie wchodzi w gr nikt inny, to skd ta niewiadomo?
Kosmosie... Dopiero potem dziennikarze mogli zadawa pytania. Mody major o otwartej fizjonomii,
robicy sympatyczne wraenie, chtnie odpowiada. Jestem przekonany, e reyserzy za cian
gryli sobie palce ze zdenerwowania. Ich podopieczny mg w kadej chwili popeni jak gaf.
I tak si stao.
W stanie niewakoci jadem i piem, i wszystko przebiegao tak, jak na ziemi (Gagarin)
- Niewako nie ma adnego wpywu na zdolno do wykonywania pracy, owiadczy
take. Na inne pytanie jeszcze raz potwierdzi: Stan niewakoci nie ma wpywu na funkcje
fizjologiczne.
No, to by pierwszy bd. Poniewa Gagarin by pierwszy, ale w rzeczywistoci nie
przebywa w przestrzeni kosmicznej (podejrzewamy te, e od Iljuszina wzgldnie Towarzysza
X przedtem, z powodu stanu po katastrofie, niczego nie mona si byo dowiedzie) i nie byo
autentycznych informacji, musia zatem bluffowa. Reyserzy wybrali najprostsze rozwizanie:
nakazali mu zlekceway stan niewakoci i opowiada, e wszystko dzieje si tak samo, jak na
Ziemi. Sdzili, e w ten sposb nie mona bdzie przyapa Gagarina na adnej sprzecznoci nie
zmusz go do opisywania, co przeywa w czasie lotu. Caa bieda w tym, e pniejsi kosmonauci take sowieccy! - wystarczajco zaprzeczyli tym twierdzeniom.
Z innych rde na przykad wiemy, e Titow - ktry naprawd lata w Kosmos! - podczas
przechodzenia w stan niewakoci straci poczucie rwnowagi i mia zaburzenia wzroku. Potem
przez cae godziny le si czu, mia mdoci i zawroty gowy, a podczas obniania lotu i ldowania
jakby szara mga zasnua mu oczy, co odczuwali take inni kosmonauci. Pniejsi sowieccy i
amerykascy kosmonauci te nie lekko przeywali stan niewakoci, poniewa jednak spdzali w
przestrzeni kosmicznej po kilkanacie godzin a nawet dni i tygodni, jako si przyzwyczajali do
zwizanych z tym nieprzyjemnych wrae. W kadym razie nie jest prawd, e w stanie niewanoci
wszystko jest takie, jak na Ziemi.
Moe nie zaszkodzi podanie kilku danych na ten temat. Wedug specjalistw w stanie
niewakoci wystpuj zakcenia gwnie w organach zmysw. Zakcenia te objawiaj si przede
wszystkim w organach zmysw sygnalizujcych pooenie ciaa w przestrzeni. Zaamanie si
rwnowagi midzy organami zmysw moe doprowadzi do zaburze ruchowych (oczywicie nie
wystpuje to przy krtkim locie kosmicznym, lecz przy duszym przebywaniu w stanie
niewakoci). Mog natomiast wystpi nieprawidowoci - nawet przy najkrtszym locie! - w pracy
serca. np. arytmia. Nie s to zreszt jedyne objawy i procesy, ktre szkodliwie wpywaj na organizm
czowieka w stanie niewakoci.
INNE SPOSTRZEENIA
Czytelnik z pewnoci ju wycign wniosek, e tak gr mona byo wyreyserowa i
rozegra tylko w roku 1961. W nastpnych latach, w pniejszym okresie bada kosmicznych,
takiego gigantycznego oszustwa nikt nie zdoaby popeni. Natomiast rok 1961 by na to wyjtkowo
odpowiedni. Amerykanie nie mogli jeszcze niczym zbi twierdze majora Gagarina, a sowieccy
organizatorzy mieli woln rk, by rozpta istn lawin propagandy i nurza si w (faszywej)
sawie, rozdmuchanej przez pras wiatow. Na konferencji prasowej, a take przy wszystkich
dalszych okazjach, ca spraw Gagarina podlewano politycznym i ideologicznym sosem
propagandy; po 12 kwietnia 1961 w prasie krajw Europy Wschodniej wszyscy publicyci
udowadniali wyszo sowieckiej nauki, socjalizmu i komunistycznej ideologii, a przede wszystkim
robi to grajcy gwn rol Gagarin. Nic w tym dziwnego, na tym polegaa jego rola w tej caej
komedii. Jestem zwykym sowieckim czowiekiem - powtarza przy kadej sposobnoci, stale przy
tym wychwalajc Chruszczowa i Breniewa (co do tego ostatniego, to nikt wwczas nie
przypuszcza, e wkrtce zostanie numerem pierwszym, i e przywaszczy sobie take... Gagarina).
Czytajc dzisiaj wczesne sprawozdania sowieckie, wgierskie i inne, wydaje si wrcz nie do
wiary, e wiat wtedy we wszystko uwierzy i po prostu wszystko pokn.
Popatrzmy jeszcze na inne podejrzane momenty. Wci na tej samej konferencji prasowej
kto - nie podano kto, ale sdzc z pytania z pewnoci dziennikarz wolnej prasy zachodniej - zada
Gagarinowi pytanie: czy poprzednio lata ju za pomoc rakiety balistycznej?
Dowodzi to, e w Moskwie od pewnego czasu kryy jakie pogoski, a pytajcy chcia
swoim czytelnikom da informacj, czy Gagarin - albo jaki inny, bezimienny kosmonauta - ju
poprzednio lata w kosmos, cho bez powodzenia. Moe kto nie przey nieudanego lotu?
Oczywicie Gagarin odpowiedzia przeczco na to pytanie. I z pewnoci nie skama. On
rzeczywicie nie lata z pomoc adnej rakiety balistycznej... ani przedtem, ani potem.
Charakterystyczne byo te nastpujce pytanie: Jak otrzymuje pensj? Ale chyba jeszcze
bardziej charakterystyczna bya odpowied: Moje pobory, podobnie jak zarobki kadego obywatela
radzieckiego cakowicie wystarczaj na pokrycie moich potrzeb.
Gagarin nie tylko na konferencjach prasowych, lecz take w rnych instytucjach by
fetowany, przypinano mu odznaczenia i on take rozdawa medale. Przy tych okazjach zapowiada:
Wkrtce polecimy a na Ksiyc! Lecz do dnia dzisiejszego, cho mino niemal 30 lat, aden
sowiecki kosmonauta nie dolecia na Ksiyc.
towarzysz Nikita Sergiejewicz Chruszczow dosta jeszcze jeden order Lenina, albowiem bardzo mu
leay na sercu sowieckie badania kosmiczne.
Rne nagrody otrzymay dokadnie 6924 osoby (ta cyfra nie jest pomyk!). A w tym
samym okresie, dokadnie 5 maja 1961, 23 dni po Gagarinie, 38 - letni oficer marynarki
amerykaskiej, po odbyciu 2 - letniego szkolenia kosmonautycznego, zosta wystrzelony na 15 minutowy skok w przestrze kosmiczn. By on pierwszym Amerykaninem, ktry znalaz si w
Kosmosie, cho na tak krtko. Shepard osign wysoko 184 kilometry, a cay jego przelot wynosi
483 kilometry.
Nie potrzebuj przypomina, e lot Sheparda odby si cakiem jawnie. Zrobiono ogromn
ilo jednoczesnych zdj, pokazano przebieg eksperymentu w telewizji, a zainteresowani mogli
nawet zobaczy, jak Shepard znosi sam lot, gdy kamera telewizyjna ukazywaa jego twarz podczas
tego skoku w Kosmos. Oznaczao to, e wczesna technika umoliwiaby transmisj z lotu, no i
mona by pokaza wsiadanie do kabiny kosmicznej, przebieg startu i powrt na ziemi. Tak wanie
postpili Amerykanie. Sowietw natomiast nie byo sta nawet na wcinicie Gagarinowi do rki
ndznego aparatu fotograficznego Zorka.
To wszystko oczywicie dowodzi... no, doskonale wiemy, czego.
DALSZE KAMSTWA
Potok faszywych lub mylcych informacji pyn nieprzerwanie. Bardzo jednak
zastanawiajcy jest fakt, e gdy mina euforia pierwszych tygodni, nikt u nas nie wraca do
wypowiedzi Gagarina z pierwszych dni. U nas - to znaczy w caym tak zwanym bloku
socjalistycznym, nikt nie mg powraca do tych spraw, gdy mogoby to wywoa kopoty. Ta
gorsza poowa wiata musiaa uwielbia Jurija Gagarina niczym pboga, nie wolno byo poda w
wtpliwo adnej jego wypowiedzi, a tym bardziej docieka sprzecznoci z jego wasnymi
twierdzeniami, z logik, albo z fizyk!
Statek kosmiczny Wostok zapali gwiazd, ktra zawiedzie ludzko w lepszy wiat.
(Cytat z wczesnej prasy wgierskiej).
SPROSTOWANIE
24 kwietnia, w poniedziaek wieczr, dwanacie dni po rzekomym locie Gagarina, nastpiy
dwa wydarzenia. Pierwsze: sprostowano dane, ogoszone 13. Jak pamitamy, w prasie dyrygowanej
przez reyserw podano, e tor lotu Wostoku zakreli uk od 175 do 302 km (co oznacza najbliszy
i najdalszy punkt orbity), kt nachylenia za w stosunku do Rwnika wynosi 65 stopni 4 minuty.
Teraz, 24 kwietnia, ukazay si nowe dane. Wedug nich punkt orbity najbliszy ziemi wynosi 181,
najdalszy 327 km, a kt nachylenia 64 stopni 57 minut. Rnica ta, cho niezbyt znaczna, jednak
czego dowodzi. Nie jest prawdopodobne, e po paru tygodniach udao si dokadniej wymierzy to,
czego nie uczyniono podczas lotu. Budzi to raczej podejrzenie - sformuowane wwczas przez wielu
na Zachodzie - e na podstawie danych pierwszej wersji lot Wostoku nie mg przebiec tak, jak
twierdzili reyserzy.
Byo jeszcze inne sprostowanie. Przez pierwsze dni goszono oficjalnie, e podczas caego
przebiegu lot by kierowany z ziemi, z kosmodromu, i e Gagarin nie mia moliwoci kierowania
statkiem. W istocie Wostok zosta wystrzelony niczym pocisk na wysoko paruset kilometrw od
Ziemi, a rakiety hamujce zostay wczone na rozkaz radiowy z Ziemi. Teraz jednak podano
zaskakujc informacj e gdyby chcia, kosmonauta mg by sam kierowa statkiem kosmicznym a
nawet wyldowa sam w miejscu przez siebie wybranym! Najwidoczniej reyserzy doszli z czasem
do wniosku, e jeli si bd trzymali pierwszej wersji, nie postawi to na odpowiednio wysokim
poziomie sowieckich bada kosmicznych. Jak si raz skamao, to czemu nie kama jeszcze
bardziej? Tak wic po prostu, zmienili wczeniejsze twierdzenie i ogosili nowe. Wostok jest tak
wspaniale skonstruowanym statkiem kosmicznym, e moe by kierowany na dwa sposoby.
Tego dnia, 24 kwietnia ukaza si w moskiewskiej gazecie ilustrowany zdjciami reporta o
pierwszym locie kosmicznym. Nie zapominajmy, jak dugi czas min od rzekomego lotu. Mieli
wic czas, eby spreparowa ca mas zdj Gagarina w rnych strojach i miejscach: w pobliu
nadpalonej kabiny Wostoka, z rodzin, w lesie i na ce, nad rzek, w awie szkolnej (oczywicie w
szkole wojskowej). W cigu poprzedzajcych ten fakt piciu, czy szeciu dni wyranie spada liczba
publicznych wystpie, z pewnoci wykonanie tylu zdj zajo kosmonaucie wiele czasu.
Nie jest jasne, czy byo radiowe poczenie midzy statkiem kosmicznym i Ziemi, a jeli
byo, to jakie. Wedug oficjalnych owiadcze sowieckich naukowcw, w czasie lotu funkcjonowao
dwustronne nieprzerwane poczenie radiowe. Wbrew temu inni naukowcy powiedzieli (och, ten
brak uzgodnie!), e radiowe urzdzenia na Wostoku wymagayby wicej energii, ni ni
dysponowa cay statek kosmiczny, tote podczas caego lotu Gagarin zamieni z Ziemi zaledwie
kilka zda.
Alan Shepard, amerykaski lotnik rakietowy tak prasa sowiecka nazwaa nastpc
Gagarina, eby nie uywa tego samego okrelenia, kosmonauta.
W tym samym czasie, a wic jeszcze w kwietniu 1961 roku, we Florencji odbywaa si
midzynarodowa konferencja dotyczca bada kosmicznych. Uczestnicy amerykascy podali tam
bardzo szczegowo do wiadomoci, ile i jakie eksperymenty zostan w tyme roku przeprowadzone
w USA, kiedy i jakimi rodkami technicznymi. wiat by zdumiony t jawnoci, szczeglnie w
zestawieniu z chorobliw tajemniczoci najwikszego pastwa totalitarnego, Zwizku
Sowieckiego.
OWIADCZENIE GAGARINA
Jak pamitamy, Gagarin w swojej ksice napisa, e przed startem nagra krtkie
owiadczenie na tam magnetofonow dla korespondentw Prawdy i Izwiestii. Pniej
podkrelano, e ta wypowied miaa miejsce kilka minut przed startem w Kosmos. Tekst zreszt
skada si z samych sloganw i sformuowa, jakich aden czowiek przy zdrowych zmysach nie
powiedziaby w takiej sytuacji. (Zacytuj kilka fragmentw: Statek kosmiczny za kilka minut
wyniesie mnie w nieznane, dalekie przestrzenie, spoczywajca na mnie kolosalna
odpowiedzialno, podjem si tego lotu, gdy jestem komunist i dlatego, e partia
komunistyczna i lud radziecki powierzyy mi to zadanie). I znowu jeden kopot: jeli ta wypowied
bya nagrana przed startem, to dlaczego od razu jej nie nadano w radio? Jednoczenie z wiadomoci,
e niejaki Jurij Gagarin, nadporucznik, przed chwil powrci z Kosmosu? Czemu jej nie nadano
przynajmniej nazajutrz...? A dopiero 17 kwietnia, a wiec 5 dni po rzekomym locie, tama si
objawia! Piciodniowe opnienie zamiast 5 minut z miejsca przesdza o wiarygodnoci caej
historii. Jasne, e nagle wcignity, namwiony i wyuczony mody lotnik na wiele rzeczy nie mia
czasu, musia si przecie nauczy, co ma mwi i jak si zachowywa wobec wiata jako pierwszy
kosmonauta, bohater caej ludzkoci itd. Wtedy nie starczyo czasu na nagranie wypowiedzi.
Uzupeniono t luk kilka dni pniej...
jeli nie wystartujesz, ludzie bd pyta: co si stao? Natomiast gdy nie ma daty, o nic nie pytaj.
Zapowiedziae, kiedy zostanie zakoczony eksperyment, musisz wic dopilnowa, by rodki
techniczne i ludzie byli wanie na ten dzie przygotowani. A jeeli co zawiedzie? Znowu trzeba si
tumaczy, kto jest winien, dlaczego, i tak dalej. Na co tyle niepotrzebnych kopotw, jeeli mona
po prostu nie zapowiada z gry adnych terminw! Wielokrotnie zdarzao si - pisze Goowanow e ci, ktrych w poprzednich rozdziaach nazwaem reyserami, uwaali cay wiat za gupcw.
Albowiem ten gatunek jest w systemach totalitarnych wrcz niemiertelny i dziaa we wszystkich
dziedzinach ycia. Ci urzdowi kamcy funkcjonowali w sowieckich badaniach kosmicznych a do
lat osiemdziesitych. Goowanow opisuje: Nieraz jaki sowiecki statek kosmiczny ulega awarii
wysoko w Kosmosie. Na przykad na takiej orbicie, o ktrej nawet dzieci wiedziay, e w statek
mia suy jako baza dla dalszych lotw. Jeli uleg awarii i nie - wszed na zamierzon orbit,
urzdowi informatorzy powiadali: to jest tylko zwyczajny sputnik krcy nad Ziemi. Zagranica
oczywicie nie dawaa wiary tym wyjanieniom, ale kto informowa ludzi sowieckich? To wszystko
zaczo si w styczniu 1959 roku, kiedy stacja kosmiczna una - 1 nie wykonaa zadania, nie trafia
na Ksiyc. Tu zaznaczam: W swoim czasie pisano o tym w prasie jako o unniku, a dzisiaj
nawet rda fachowe nie wspominaj (naturalnie w Europie Wschodniej), e pierwotnym celem
byo dotarcie na Ksiyc. Wyczyta w tych materiaach mona tylko eufemicznie, e una - 1 czy te
unnik - 1 to pierwsza rakieta kosmiczna wystrzelona w kierunku Ksiyca, ktra ostatecznie
przeleciaa w odlegoci 5 - 6 tysicy kilometrw nad Ksiycem. Inaczej mwic obok, gdy
sowieccy fachowcy o tyle zmylili cel. Lecz idmy dalej. Po tych opisach Goowanow pisze o
ideologicznych oddziaach szturmowych, ktre terroryzoway nawet informacje o badaniach
kosmicznych.
Po prostu nie mogli zrozumie - skary si - e podobnie jak we wszystkich dziedzinach, tak
i tutaj mog si zdarzy bdy, a nawet s one organiczn czci bada. Ukrywali si za tajnoci, a
w rzeczywistoci samych siebie chcieli ochroni przed krytyk, aby sobie zapewni spokojne ycie
- pisa.
Goowanow zarzuca im take, e piszc o eksperymentach amerykaskich wyliczali tylko
bdy, odsuwanie terminw itd., a milczeli o sukcesach przeciwnika. Wystarczy tyle: film o
pierwszych astronautach na Ksiycu pokazano w Moskwie, a wic ludziom sowieckim, po raz
pierwszy dopiero w dwudziest rocznic tego wydarzenia... Autor nad tym ubolewa: Kiedy 20 lipca
1969 roku ludzie wczali telewizory, eby zobaczy ldowanie Amerykanw na, Ksiycu,
pokazano im jak star komedi filmow.
Przypomina mi si prawdziwa anegdota na ten temat. Michael Gollins, amerykaski
astronauta, ktry by trzecim w zaodze ldujcej na Ksiycu (i nie opuci statku kosmicznego
krcego przez cay czas wok Ksiyca), przez radio skary si stacji na Ziemi (a syszao go
miliard ludzi): Jestem najbliej nich, mimo to nie widz, co si z nimi dzieje. Z Ziemi, ze stacji
Houston tak go pocieszono: Nie martw si, Michael, Rosjanie i Chiczycy te ich nie widz...!
Prasa sowiecka wwczas nie opublikowaa nawet zdjcia Armstronga. Tyle na ten temat.
W ostatnich kilku latach sytuacja si zmienia, cho nie tak gruntownie jak w innych
dziedzinach ycia. Mania tajnoci wci jeszcze rozpociera czarne skrzyda nad sowieckimi
badaniami kosmicznymi. Goowanow pisze: Bardzo dobrze, e telewizja transmitowaa na ywo
start Romanienki i Lawejkina; lecz odwaga nie posza tak daleko, by nam powiedzie, e ci dwaj lec
w Kosmos zamiast pechowych Titowa i Serebrikowa. Ani tego, e jednego z czonkw zaogi
lekarze w ostatniej chwili cignli ze statku; komentujcemu ten start kosmonaucie Greczko
zabroniono poinformowa o tym telewidzw. Kiedy zaskoczony Greczko pyta potem owych
rozkazodawcw, czemu nie pozwolono mu tego opowiedzie, tamci odpowiedzieli pytaniem
wyraajcym take zdumienie: A po co o tym wspomina? Z tego wida, ile cikiej pracy jeszcze
stoi przed nami - koczy swj artyku Goowanow. Podzielamy jego zdanie w caej rozcigoci.
Tak sobie myl teraz, w latach 1989 - 1990, e sytuacja jest znacznie lepsza, gdy ludno
sowiecka zamieszkaa w okolicach, gdzie znajduj si miejsca startu i ldowania statkw
kosmicznych, da ich likwidacji, powoujc si na bezporednie lub, porednie niebezpieczestwo i
rne niedogodnoci. Dzisiaj znajdujemy w sowieckiej prasie liczne artykuy, a take w prasie
zagranicznej, wykazujce jak bardzo w wielkim wycigu Zwizek Sowiecki zosta zdystansowany
przez Amerykanw. Kiedy w 1981 zaczy lata amerykaskie promy kosmiczne, by to drugi cios
wymierzony sowieckim badaniom kosmicznym, sucym wycznie celom propagandowym. Od
pierwszych lotw pojedynczych kosmonautw mino niemal trzydzieci lat i wedug ostronych
szacunkw w Zwizku Sowieckim wydawano rocznie okoo szeciu miliardw rubli na te badania,
co stanowi bardzo powan sum. Nie zapominajmy przy tym, e udzia w tym programie brao
bardzo wielu ludzi o wielkiej wiedzy, ktrzy niezalenie od wspzawodnictwa z Zachodem musieli
walczy nie tylko z Kosmosem, z prawami fizyki i moe od, czasu do czasu z trudnociami
finansowymi, lecz take z idiotycznymi sprzeciwami, ze lepymi uliczkami i czsto niemoliwymi
do zrealizowania wymaganiami kierownictwa ideologicznego. Dzisiaj ju sowieccy autorzy nie
ukrywaj, e w minionych dziesicioleciach kierownictwo decydowao, kiedy, jakie dowiadczenia i
loty kosmiczne maj by przeprowadzone. Zamawiano loty kosmiczne na partyjne i pastwowe
jubileusze tak, jak rozbawiony go zamawia ulubion piosenk u cygaskiego skrzypka... Kiedy w
roku 1987 podali do wiadomoci, e oni te buduj promy kosmiczne i wyprodukowali Burana, ktry
- w tym zgodni s wszyscy specjalici - co do wosa jest kopi amerykaskich promw,, nadszed
czas wielkiego przyznania si. Zwizek Sowiecki raz na zawsze przegra wycig i to dlatego, e
stan w ringu nie z poczucia obowizku w stosunku do nauki, lecz gnany kolosaln bdn ide.
Dzisiaj moemy wyczyta i to, czemu dawniej zaprzeczano: e eksploatacja ksiycowych
promw Buran jest 20 do 40 razy drosza, ni dawnych jednorazowych rakiet Sojuz i Proton,
sucych tym samym celom. Dziwne rzeczy dziej si te ze zdjciami robionymi z przestrzeni
kosmicznej, na og nie su one zgodnie ze swym przeznaczeniem. Tak wic roczny budet na
badania kosmiczne, ktry doszed obecnie do czternastu miliardw rubli rocznie, nic nie daje, a tylko
poyka pienidze. Sporzdzone przez wspomnianego ju kosmonaut Greczko setki zdj po trzech
latach nie byy jeszcze wywoane! Tymczasem jest coraz wicej sygnaw, e Zwizek Sowiecki
wykorzystuje rezultaty bada kosmicznych innych krajw, oczywicie w zamian za jakie
rekompensaty. Oto dokd si stoczyo wszystko, co w roku 1961 zaczo si od wielkiego kamstwa.
kursach dla straakw. Trudno wic uwierzy, by tego nie wiedzieli ludzie przeprowadzajcy lub
nakazujcy tak wane dowiadczenia. 2) Moe jeszcze bardziej zdumiewajce dla fachowcw jest
rzekome stosowanie przez sowieckich ekspertw w komorze dowiadczalnej atmosfery o
obnionym cinieniu przy zwikszonej zawartoci tlenu. Fachowcy dobrze obznajmieni z
technikami lotw kosmicznych wiedzieli dotychczas (do czasu ukazania si wyej wymienionego
artykuu w Izwiestiach), e tego nie stosowano w sowieckich badaniach kosmicznych. Co wicej:
kiedy w podobnej atmosferze zginli kiedy amerykascy kosmonauci, w komentarzach sowieckich
ekspertw z dum oznajmiono, e u nich taka rzecz nie mogaby si zdarzy, gdy takich anty fachowych metod nie stosuj...
3) Nie z tego artykuu, lecz z innych rde wiemy: pod murami Kremla, midzy zasuonymi
dla pastwa sowieckiego, spoczywa kosmonauta o nazwisku Bondarenko. Czy ktokolwiek uwierzy,
e trafi tam nic nie znaczcy 24 - letni lekkomylny modzieniec, ktry nawet nie by Bohaterem
Zwizku Radzieckiego, nie polecia w Kosmos i nie dotar w poblie Bajkonuru? I wskutek wasnej
gupoty straci ycie, zanim zdoa si wsawi, by mie zaszczyt spocz w tak ekskluzywnym
miejscu?
Nie potrzeba wielkiej wyobrani, eby sformuowa niepokojc myl: czy nie Bondarenko
jest tym, ktrego szukamy? Moe to on by owym tajemniczym towarzyszem X albo Iljuszinem,
jak ochrzcilimy nieznanego kosmonaut? Tego, ktry rzeczywicie polecia w Kosmos przed i
zamiast Gagarina i zgin? Jeli prawdziwa jest data podana w Izwiestiach (nota bene autorem
artykuu jest ten sam Goowanow, ktry kilka lat pniej napisa to, co podajemy na pocztku
rozdziau, a wic mniej bojowy, a bardziej sceptyczny artyku o sekretach sowieckich bada
kosmicznych), to w niezrczny Bondarenko zgin 23 marca 1961 roku. Nie wykluczone, e data
nie jest dokadna; Bondarenko mg by wanie owym nieznanym kosmonaut z pocztku kwietnia
1961 roku. W takim razie staje si zrozumiale, czemu go pochowano pod murami Kremla!
DALSZE SPROSTOWANIA
W dwudziest pit rocznic lotu Gagarina, w kwietniu 1986 roku, prasa sowiecka
wreszcie zareagowaa na kilka oskare dotyczcych Gagarina. Seri tych artykuw prasa
wgierska podaa w skrcie. Gazeta Magyar Nemzet na przykad bardzo krtki tekst na ten temat
zaopatrzya w tytu: Przed Gagarinem aden kosmonauta nie odby lotu w przestrze kosmiczn!
Twierdzenie bez argumentw nazwane sprostowaniem wcale nas nie zadowala i nie rozprasza
powanych wtpliwoci. C bowiem powiada na ten temat prasa sowiecka, wtedy jeszcze bardzo
trzymana w garci?
W prasie zachodniej co jaki czas powraca twierdzenie, e przed pomylnym lotem
Gagarina w kwietniu 1961 roku miao miejsce kilka nieudanych prb. Wymienia si nazwiska i
nawet daty, podawane s szczegowe opisy rzekomych tragedii. Na przykad latem - 1960 roku syn
sawnego konstruktora samolotw, Wodzimierz Iljuszin, uleg wypadkowi samochodowemu i
odnis cikie obraenia. Kilka pism amerykaskich zaczo od razu dowodzi, e Iljuszin jest
ofiar nieudanego lotu kosmicznego. Podobnie krtko przed lotem Gagarina, w lutym 1961 roku,
kilka gazet zachodnich napisao, e znowu sowiecki kosmonauta przepad w Kosmosie. Wyniko
to z tego, e kilka dni wczeniej sonda kosmiczna Wenus zostaa wystrzelona w Bajkonurze, i e
wskutek awarii aparatury rzeczywicie zesza ze swej orbity. Ta sonda jednak nie miaa nic
wsplnego programem Wostok dotyczcym lotw czowieka.
Pniej, po powrocie Gagarina, dla oczernienia wspaniaych rezultatw nauki sowieckiej,
ukazyway si dalsze artykuy o rzekomo nieudanych eksperymentach sowieckich, w ktrych zginli
piloci. Woskie pismo Continental mwi o trzech, Washington Post o piciu, amerykaskie Space
Flight o omiu, a woskie Corriere delia Sera o czternastu. Prawda o tych sprzecznych z sob
oszczerstwach jest taka - owiadczali wielokrotnie sowieccy kosmonauci - e przed lotem Gagarina
aden sowiecki pilot nie podj prby lotu w przestrze kosmiczn.
Przyjrzyjmy si z bliska powyszemu tekstowi. Nie zaszkodzi maa analiza, przejdmy punkt
po punkcie, twierdzenie po twierdzeniu.
1) Zatem rda zachodnie wymieniaj nazwiska i podaj szczegowe opisy rzekomych
tragedii. Moe warto przyjrze si tym twierdzeniom. Wiemy co prawda, e jeli w Zwizku
Radzieckim kto ma przepa, to przepadnie, choby by znanym i przez cay wiat poszukiwanym
czowiekiem, a przez cae dziesiciolecia nie mona nawet natrafi na jego lad (jak np. Raoul
Wallenberg, lecz nie tylko on). Po trzydziestu latach wyledzi jacy, wrcz bezimienni modzi
sowieccy piloci zginli podczas lotw na samolotach albo podczas eksperymentalnych lotw
kosmicznych nigdy nie ujawnionych lub wrcz negowanych - to niemal beznadziejne poczynanie,
jeli si zna tamtejsze stosunki. Swko niemal daje jednak ma nadziej, bo przecie jeszcze mog
y naoczni wiadkowie, czonkowie wczesnego personelu technicznego, lekarskiego i inni
pracownicy; mogli oni to i owo widzie, co wiedzie. Teraz moe tak bardzo si nie boj...
2) Bya ju mowa o Wodzimierzu Iljuszinie, ktry uleg wypadkowi samochodowemu. Co
by byo, gdyby si go odnalazo, gdyby go zapytano? Czy i dzisiaj zeznaby, e to by wypadek
samochodowy? Moe akredytowani w Moskwie korespondenci zagranicznych pism, a take krce
po miecie plotki mogy mie jakie podstawy.
3) W artykule jest powiedziane, e Sowieci kilka dni wczeniej, to znaczy przed lotem
Gagarina 12 kwietnia, wystrzelili w Bajkonurze sond kosmiczn Wenus, ktra z powodu awarii
zboczya z orbity... No i prosz, pimiennictwo fachowe nic o tym nie wie! W midzynarodowych
almanachach eksperymentw kosmicznych wymienione s wszystkie pomylne i nieudane prby
(tym si rni od list sowieckich, e w tych ostatnich podane s tylko udane prby...). W spisie
eksperymentw Wenus figuruj sondy kosmiczne wystrzelone w kierunku planety Wenus, a byo ich
dwanacie
pozytywnie
przeprowadzonych,
gdy
rzeczywicie
dotary
przestrze
midzyplanetarn. Jedno jest pewne: midzy l a 12 kwietnia 1961, to znaczy w okresie, na ktry
powouje si cykl artykuw Izwiestii, z Bajkonuru nie wystrzelono sondy Wenus. Mona sobie bez
trudu wyobrazi, e mimo wszystko twierdzenie prasy zachodniej jest prawdziwe: na pocztku
kwietnia przeprowadzono prb kosmiczn zakoczon katastrof, i zamiast niej wyrzucono w
Kosmos Gagarina, ktry nigdy w Kosmosie nie by. Czy tamtego prawdziwego kosmonaut zw
pechowym Bondarenko czy te Iljuszinem, dzisiaj jeszcze nie jest jasne.
4) Nie jest take jasne, co obecni albo dawniejsi kosmonauci maj wsplnego z ca spraw.
A przecie wedug omawianej serii artykuw twierdz: Przed Gagarinem nikt nie lata w Kosmos.
Skd mog to wiedzie? Wyej opisana chorobliwa mania tajnoci powodowaa, e cz
wtajemniczonych te nie wiedziaa, co si naprawd dzieje. Kosmonauci prowadzcy zapraw w
Gwiezdnym Miasteczku nie mieli pojcia o wydarzeniach rozgrywajcych si w Kazachstanie, a
pracujcy przy projektowaniu rakiet i ich konstruktorzy, w rozrzuconych po Zwizku Radzieckim,
ukrytych i dobrze strzeonych bazach fabrycznych i instytutach - nie mogli nic wiedzie o seriach
wypadkw. Zatrudnieni w Bajkonurze nie mogli wiedzie, kim bd jutrzejsi i pojutrzejsi
kosmonauci, ci bowiem przybywali na miejsce odpalenia rakiety zawsze tylko o dzie wczeniej.
Kada grupa bya odizolowana od pozostaych. Teraz powinni przemwi ci, ktrzy przed
trzydziestu laty i pniej kierowali sowieckimi badaniami kosmicznymi (ci, ktrych w przypadku
Gagarina nazwaem reyserami)! Oni i tylko oni znaj ca prawd, chocia mona sobie wyobrazi,
INNE TAJEMNICE
Teraz na krtki czas rozstaniemy si z Gagarinem, eby pniej powrci do niego i dalszych
wydarze. W tym rozdziale mowa bdzie o tym, e owszem, moliwe byo utrzymanie w tajemnicy
prawdy o okolicznociach niebyego lotu. T troch skomplikowan metod, raczej nie zwyczajn,
chciabym udowodni, e mona sobie wyobrazi i e byo moliwe do zrealizowania oszustwo o tak
olbrzymim wymiarze, ktre nazwa mona oszustwem kosmicznym - wanie w wczesnych,
tamtejszych warunkach. Ogromna konstrukcja kamstwa, ktra w wolnym i demokratycznie
funkcjonujcym pastwie zawaliaby si w cigu piciu minut, tam funkcjonuje przez dziesiciolecia
i wprowadza w bd cay wiat. Politykw, fachowcw i opini publiczn.
miejsce wybuch, mino wiele lat, zanim znw ukazay si roliny i zaczy rosn drzewa. Moja
uwaga: ze spraw Gagarina ma to tylko tyle wsplnego, ile napisaem we wstpie do tego rozdziau.
Przez 35 lat umiano to zatai. Gagarin polecia tylko 30 lat temu.
S oczywicie tajemnice, ktre urodziy si pniej.
WYPADEK ATOMOWY
Chocia w tym rozdziale bdzie jeszcze mowa o tych sprawach, moe nie zaszkodzi
wspomnie oddzielnie o jednym dawnym wypadku. Wiadomo, e z ideologicznych i
nacjonalistycznych wielko-rosyjskich powodw wadze sowieckie rozmieszczay take na
terytorium Republiki Rosyjskiej urzdzenia i zakady produkcyjne zwizane ze strategi nuklearn,
wanie w samym centrum kraju. Miao to take uzasadnienie strategiczne: w razie wojny
nacierajcy wrg, obojtnie z ktrej strony, nie mgby tu dotrze.
Pniej, z tego powodu i z powodu wypadkw, mieszkacy tych centralnych regionw
cierpieli najbardziej. Tak na przykad w miecie Kaszli, w rejonie Permu w roku 1957 stao si
nieszczcie. W myl wyej wy - uszczonej strategii zbudowano tam pi reaktorw produkujcych
pluton (promieniotwrczy pierwiastek niezbdny do pociskw nuklearnych). We wrzeniu 1957,
wskutek wybuchu chemicznego, okoo 14000 km2 ulego radioaktywnemu skaeniu. Czsteczki
radioaktywne rozrzucone zostay w przestrzeni powietrznej nad terytorium o wielkoci w
przyblieniu jednej pitej terytorium Wgier. Powiadaj, e trzeba byo ewakuowa ludno 14 wsi.
Dzisiaj co prawda dziaa mniej reaktorw, lecz nie wszystkie zostay wyczone. Mona sobie
wyobrazi pod jakim strachem yj tam ludzie! Do dzisiaj nie ma w Zwizku Sowieckim adnej
instytucji, do ktrej, mona by kierowa skargi przeciwko zakadom wojskowym umieszczonym tam
ze wzgldw strategicznych, nie byo te adnej siy, ktra by stana lub moga stan w obronie
poszkodowanych.
O tym wypadku wiat dowiedzia si take po upywie dziesitkw lat.
wobec tego wystrzelono Bertalana Farkasa? Z tego mona by wycign wniosek, e miasto o
nazwie Bajkonur w rzeczywistoci wcale nie istniao. Na takie pytanie sowiecki kosmonauta
Kubasow da raczej wymijajc odpowied (kosmodrom nie znajduje si w Bajkonurze ani w
Leninsku, lecz midzy tymi dwoma miastami...), potem nieoczekiwanie wymieni jeszcze czwart
miejscowo, jaki Polisetsk, ale przemilcza jego pooenie geograficzne. Moemy zada pytanie:
jeeli pod koniec roku 1989 byo to takie mtne i utajnione, to ile innych tajemnic mogo si kry w
sowieckich badaniach kosmicznych od lat pidziesitych do dzisiaj?
Owo drugie pytanie, ktre wypynie na kocu tej ksiki, ju wtedy postawi wgierski
publicysta Gustaw Megyesi. Napisa: W wieciach o Bajkonurze wcale nie to jest ciekawe, e w
ogle nie istnia; lecz, e bardziej rozwinita cz wiata wiedziaa o tym, a jednak nie
zdemaskowaa tego bluffu. Od wielu przecie lat satelity przeczesyway ten rejon...
To prawda. Zachd, jeli co wiedzia - a wiedzia niewtpliwie duo i o tym, i o innych
podobnych sprawach - jeli wiedzia, to czemu milcza? Czemu jeszcze dzisiaj milczy? Take w
sprawie Gagarina? Do tego jeszcze powrcimy.
MIER GAGARINA
Jeli w jego yciu tyle byo zagadek, to chyba nic dziwnego, e z jego mierci wi si
tajemnice i niewytumaczalne posunicia. Zacznijmy jednak od urodzenia Gagarina. W swojej
autobiografii, Gagarin pisze o starszym bracie Walentynie (tym, ktry pniej napisa ksik Mj
brat, Jurij), e urodzi si w roku 1924, a wic w roku, w ktrym umar Lenin - ale zapomina poda,
gdzie on sam ujrza wiato dzienne. W swojej ksice powica ca stron opisowi swej rodzinnej
wioski, ale nazwa tej wsi nie jest nigdzie podana. Mwic delikatnie, jest to troch podejrzane.
O innych zagadkach w jego yciu ju pisalimy. Nic wic dziwnego, e okolicznoci jego
mierci s take podejrzane.
Chociaby sam fakt, e nie cae siedem lat po swoim locie ginie wskutek wypadku. Dla
kadego mylcego czowieka jest oczywiste, e osoba przedstawiajca tak warto dla propagandy
imperium sowieckiego, nie miaa prawa przepa. To znaczy, e po dokonaniu pierwszego na
wiecie lotu w Kosmos strzeono go, jak oczka w gowie. Mwic po prostu: nie powinno mu si
pozwoli wsi na rower, a co dopiero pilotowa samolot myliwski! Powszechnie wiadomo e
pilotowanie myliwca produkcji sowieckiej nie naley do sposobw przeduania ycia... Tak wic
wiadomo o mierci w wypadku moe by wielce wymowna.
Jak yje kosmonauta potem, w krajach demokratycznych zaley wycznie od niego. Znane
s do pokrtne drogi dalszego ycia najsawniejszych amerykaskich kosmonautw. Cokolwiek
robili, zaleao tylko od nich, nawet jeli to byli wojskowi. Wschodni kosmonauta natomiast staje
si ywym pomnikiem, czy tego chce, czy nie. Jak bardzo na niego uwaaj, tego przykadem moe
by Bertalan Farkas, wgierski kosmonauta. Dawny jego kolega, ktrego jaka komisja uznaa za
drugiego, tak opowiedzia o koledze pewnemu dziennikarzowi: Berci od dziesiciu lat nie moe
lata na ponaddwikowych maszynach, bo wadza go od tego odsuna. Od lat si stara, lecz mu nie
pozwalaj.
Jest wic jasne, e pierwszy kosmonauta wiata powinien mie zapewnione cakowite
bezpieczestwo. Byo to w interesie imperium. Wiemy, e zapewniono to Gagarinowi. Wiemy, e na
pocztku lat szedziesitych jedzi tu i tam,, a raczej by wysyany do wszystkich stron wiata,
gdzie pilnie zbiera laury nalene pierwszemu kosmonaucie. Wprost nurza si w sawie. Udziela
niezliczonych wywiadw, wygasza owiadczenia, jeli je jednak uwanie przeczytamy, to mao w
nich znajdujemy konkretnych wiadomoci o locie, o jego okolicznociach i zapleczu, a take o nim
samym. W miar jak upywa czas, coraz mniej o nim czytalimy. Czyny i wypowiedzi nastpnych
kosmonautw - prawdziwych, ktrzy faktycznie latali w kosmos - odwracay uwag wiata. Wtedy
nie
wykluczay
prowadzenia
samochodu
po
pijanemu.
Jedno
wiadomo:
dalszym cigu gra rol kosmonauty? Artyku podszeptuje, e w Gagarinie on sam i jego otoczenie
chcieli widzie kosmonaut i byy prowadzone powane przygotowania do odbycia przez niego
drugiego lotu kosmicznego. O tym oczywicie nie syszelimy ani sowa, natomiast w roku 1987
przez Prawd chciano nas przekona, e owszem, byo zaplanowane drugie wysanie Gagarina w
Kosmos. Twierdzono, e by on rezerwowym Komarowa na lot Sojuza - 1. Chodzi o tego Sojuza - 1,
ktrego lot odby si 23/24 kwietnia 1967 i ktry zakoczy si katastrof. Komarw zgin w
kabinie, po wyldowaniu wyjto go nieywego. Moe warto zaznaczy, e wgierskie wydawnictwa
zajmujce si kosmonautyk, przejwszy sowieck terminologi pisay: Sojuz - 1 to tylko statek
kosmiczny typu Sojuz, a lot by prb. W wykazach lotw nie ma ani sowa o tym, e eksperyment
skoczy si katastrof.
Jednym sowem Gagarin podobno kokietowa kosmonautyk, a wadze go w caej
rozcigoci popieray. Tu mogoby si wyoni psychologiczne uzasadnienie: moe reyserzy ulegli
naleganiom Gagarina? Moe trzydziestokilkuletni oficer chcia przynajmniej sobie samemu
udowodni, e jest zdolny do odbycia lotu kosmicznego? My wiemy, e wcale nie odby lotu w
Kosmos i moe si ba, e to si wyda? W krgach reyserw, a moe i politykw - wielu znao
prawd. Choby on sam milcza a do grobu nigdy nie bdzie mia pewnoci, e tamci nie puszcz
pary z ust. Odbycie lotu kosmicznego uspokoio by przede wszystkim jego wasne sumienie, a po
drugie na zawsze zamkno usta tym, ktrzy mogliby zdradzi prawd.
Tym niemniej sprawa jest podejrzana. W poowie lat szedziesitych Gagarin by
suchaczem Akademii Lotniczej im. ukowskiego, gdzie zdoby stopie inyniera lotnictwa i swej
pracy dyplomowej broni 7 lutego 1968 (oczywicie z doskonaym stopniem! - powiedzia Leonw).
Tu musz doda: znajc zwyczaje imperium, wiat rzeczywisty i ten z propagandy, mog i to
zaryzykowa, e moe w tym wszystkim nie ma ani sowa prawdy. Kto wie, moe Gagarin nigdy
nawet nie by w pobliu Akademii Lotniczej? Moe wraz z rodzin mieszka w willi na dalekim
przedmieciu i nie pozwolono mu niczym si zajmowa, a moe nawet nie mg bra udziau w
normalnym yciu? Za czasw Breniewa nie takie rzeczy si zdarzay - o tym wiemy.
Leonw i Belocerkowskij twierdzili w 1987 roku: Gagarin przygotowywa si do nastpnego
lotu Sojuza, w tej serii on mia by numerem l. A wic nie rezerwowym, lecz tym, ktry poleci.
mier Komarowa gboko nim wstrzsna, powiadaj. W lutym praca dyplomowa, w marcu za
- podobno - rozpocz trening majcy go przygotowa do lotu w przestrze kosmiczn.
Pomijajc taki drobiazg, e pod koniec lat szedziesitych Amerykanie udowodnili, i nie
tylko byli piloci mog lata w Kosmos, to i tak czas na przygotowania daje si zbyt krtki. Na
nastpne loty serii Sojuza wyznaczone byy terminy: padziernik 1968, a potem stycze 1969. Czy
wystarczyyby na to przygotowania rozpoczte w marcu?
Ju wspomniaem, wwczas latali ju nie tylko piloci wojskowi. Zanim Gagarin znalaz
mier, miedzy 1961, a 1968 w ramach programu Gemini wielu amerykaskich kosmonautw
odbyo ju te trudne podre. Przebywali w przestrzeni kosmicznej od kilku godzin, do kilku
tygodni. Glenn, Gordon, Young i McDivitt byli wszyscy pilotami - oblatywaczami, Cernan by
konstruktorem, Borman wykadowc w szkole wojskowej (!), Schirra oficerem marynarki wojennej,
Schmitt geologiem, Schweickart astronomem. .. Anders inynierem - atomist, Aldrin za po prostu
inynierem, ktry robi doktorat z teorii kosmonautyki i dopiero potem sam zosta kosmonaut. On
wanie pniej na statku kosmicznym Apollo 11 dotar na Ksiyc wraz z Armstrongiem i by
drugim czowiekiem, ktry postawi stop na srebrnym globie.
Chodzi mi o wykazanie, e bardzo zawony jest pogld, wedle ktrego Gagarin tylko pod
tym warunkiem mg kontynuowa swoj (jeszcze nie zaczt) karier kosmonauty, e jako pilot oblatywacz przez dugie lata pilotuje rne wojskowe maszyny o wielkich szybkociach. Pod koniec
lat szedziesitych bya to ju przestarzaa metoda, Inna sprawa, e miedzy kosmonautami
sowieckimi innych raczej nie byo. Przegldajc ich yciorysy dostrzegamy niemal upiorne
podobiestwo ich ycia do czasu lotu w Kosmos. Tak byo z Titowem, Nikolajewem, Popowiczem,
Tiereszkow, Bykowskim i innymi. Wszyscy bez wyjtku byli lotnikami wojskowymi, potem za po
jednym lub dwch lotach w Kosmos na og zdobywali dyplomy w Akademii im. ukowskiego,
wreszcie osigali wysokie rangi w armii sowieckiej (genera dywizji, genera brygady itd.). Poza
tym, jak ju wzmiankowaem, po kilku latach cakiem znikali z horyzontu. Kto na przykad sysza w
ostatnich 15 latach o Tiereszkowej czy Titowie, nie mwic ju o ich poprzednikach?
Wrmy jednak do urzdowych sowieckich wypowiedzi z 1987 roku. Wtedy dwaj autorzy
omawianego artykuu stali na stanowisku, e droga yciowa, ktr obra Gagarin po locie w Kosmos,
bya cakiem logiczna i zrozumiaa, a nawet sugeruj, e pierwszy kosmonauta obra jedyn
suszn drog. W kadym razie z cakowitym zrozumieniem odnosz si do jego decyzji, oczywicie
pomiertnie.
W dalszym cigu jednak zacytuj te inne rda. W sowieckich, wgierskich, polskich i
zachodnich pismach, poczwszy od krtkich wzmianek i wiadomoci, ukazay si te ogromne
artykuy na ten temat. Najciekawszy z nich, i niezalenie od woli autora najbardziej demaskujcy, to
napisany przez Georgija Beregowoja, kosmonaut urodzonego w 1921 roku, generaa dywizji
lotnictwa, psychologa, ktry w 1968 roku odby lot kosmiczny na statku Sojuz - 3; pniej by
dowdc Centralnego Orodka Szkolenia Kosmonautw im. Gagarina24. Sprawozdania nie
zgadzaj si jedne z drugimi.
Mniej wicej jednakowe s opublikowane wyniki ledztwa prowadzonego po mierci
Gagarina. Natomiast nieco inaczej przedstawione s okolicznoci wypadku i nie jednakowo brzmi
radiowa zostaa przerwana - pisz Leonw i czonek Akademii Beocerkowskij. Natomiast wedug
kosmonauty Beregowoja odbyo si to nieco inaczej; Gagarin: tu 625, zadanie wykonaem.
Wysoko 5200... Z ziemi dowdca lotw: Utrzymuj wysoko.
I na to nie byo ju odpowiedzi, eter milcza.
A dlaczego? Czemu nie odpowiedzia, jeeli by na wysokoci ponad piciu tysicy metrw i
samolot zaczai spada? Miaby czas powiedzie dwa sowa. I to jest podejrzane, czemu z ziemi
sprawdzano wysoko, na ktrej leci? Mona przypuszcza, e podana wysoko i pomiar radarowy
wykazyway jak rnic. Dlatego potrzebne byo ponowne sprawdzenie. Ale po co, jeli Gagarin
by takim doskonaym lotnikiem, jak to pniej twierdzono, a poza tym tu za nim siedzia jeden z
najlepszych instruktorw i mg w kadej chwili mu pomc, o ile znamy maszyny wiczebne MIG 15? Na tych maszynach pilot i instruktor maj identyczne urzdzenia sterownicze, podobnie jak w
samochodach do nauki jazdy, w ktrych instruktor moe pedaami kontrolowa kierowc, a nawet zatrzyma, przyspieszy, hamowa itd. Tak wic, na tym MIG - u 15 Serjogin mia te wszystkie
moliwoci... i nic nie zrobi?
To take jest podejrzane: czemu Leonw i jego wspautor nie cytuj tej czci
trzydziestotomowego protokou? Czemu usiuj j zatai?
Wedug analizy, minut pniej samolot Gagarina wry si w ziemi. No tak, pniejsze
badanie miejsca katastrofy pozwala wycign wniosek, e tak si istotnie stao. Maszyna bya ju
tylko ogromn bry metalu, ktra nie daa sob kierowa, a z uwagi na sw szybko wrya si w
ziemi niczym pocisk, tworzc wielki krater.
Waga takiego MIG - a to ok. 6,5 tony (zalenie od wyposaenia), i jeli taka brya z wasn
szybkoci pdzi z wysokoci 5000 metrw, i pod ktem 60 - 70 uderza w ziemi, to musi powsta
tylko krater. I to taki, e motor maszyny wbija si w gb i znika pod ziemi. Podobno silnik tej
maszyny trzeba byo po prostu wykopa.
Jeden z artykuw ogranicza si do wyliczenia faktw, drugi nabiera cech dramatycznego
eposu. Ten drugi, wariant Beregowoja, opisuje, co si dziao w Gwiezdnym Miasteczku na
wiadomo o katastrofie Gagarina. W audycjach radiowych te byy niezgodnoci. Leonw i
Bieocerkowskij chcieli za wszelk cen wykaza, e Gagarin by do koca czysty i zachowa si
bohatersko. Dziwne, e Beregowoj podaje zakodowany kierunek powrotny jako 320, tymczasem u
Leonowa jest to 620. Wedug Beregowoja, jak to ju wyej opisalimy, na ostatni rozkaz kontrolny
nie byo ju odpowiedzi od Gagarina. Wedug Leonowa natomiast rozwin si gadki dialog,
mogcy uradowa serce kadego pilota i kadego kierownika lotw na ziemi: Gagarin - Tu 625,
zadanie w przestrzeni 20 wykonaem, prosz o zezwolenie lotu do 620. 625, zezwalam.
Zrozumiaem, wykonam! i do tego autorzy dodaj: Takie byy ostatnie sowa Gagarina.
Tak wic mogy by rne ostatnie sowa, zalenie od tego, ktrego autora czytamy...
Beregowoj jako wasne przeycie opisuje, e Nikoaj Kuzniecow, dowdca Szkoy
Kosmonautw i Nikoaj Kamanin (jaki dowdca o nieokrelonej randze i funkcji) w pierwszej
chwili nie chcieli uwierzy w podana wiadomo, tak samo zreszt jak przyjaciele Gagarina i wrd
nich Beregowoj. Byo to, naley przypuszcza, 27 marca w poudnie lub po poudniu, cho w tekcie
nie jest to sprecyzowane. Wiadomo podawaa, e Serjogin i Gagarin w czasie lotu wiczebnego
zniknli i nic o nich nie wiadomo. Chyba w Gwiezdnym Miasteczku zawrzao, a moe wcale nie? Z
tekstu bowiem wynika, e poza kilkoma wtajemniczonymi nikt si, o tym nie dowiedzia, a w
Kamanin nawet zabroni, by zawiadomiono on Gagarina... Oczywicie, pewnie mieli nadziej, e
wiadomo okae si nieprawdziwa. Lecz godziny mijay. Wtedy podobno helikoptery szukay
maszyny, lecz dopiero pnym popoudniem znaleziono krater. Na tej szerokoci geograficznej w
marcu wczenie si ciemnia. Poszukiwania podjto nazajutrz, kiedy si rozwidnio. Nie jest wic
prawd, co pisze Leonw, e Jednostki ratunkowe natychmiast zabezpieczyy miejsce katastrofy.
Wedug Beregowoja w poszukiwaniach bray udzia nie tylko helikoptery (na wysokoci 50 - 100
metrw), lecz take samoloty I - 14 lecce na wysokoci 300 m nad ziemi, przeczesujc cay teren
wiczebny. Podczas gdy trway poszukiwania, wydano rozkaz, by kadego zapyta, czy w cigu
ostatnich dwch dni styka si z Gagarinem, a jeli tak, to o czym rozmawia. Niektrzy bowiem
podejrzewali nie tylko sabota, lecz i zamiary samobjcze, chocia nie wynika to cakiem wyranie z
tekstu. Bya jeszcze nadzieja, e samolot z czym si zderzy, piloci katapultowali si, i gdzie na
ziemi lub w lesie oczekuj pomocy.
Tego dnia okoo godz. 16 wydawao si, e znaleziono krater, lecz byo zbyt ciemno i przy
pochodniach niewiele widziano. (Tu uwaga: czyby w roku 1968 sowieccy lotnicy nie znali latarek
kieszonkowych?) Byo zimno, noc nasta mrz. Ekipy ratunkowe idc od krateru przeszukiway
pieszo okolic, szukajc pilotw, lecz ich nie znaleli.
Nie zaprzestawali poszukiwa i bya ju pna noc, kiedy znaleziono najpierw mapnik, a
potem jego waciciela. Byo to ciao Serjogina. Nieco dziwnym si wydaje, e tej nocy - chocia ju
natrafiono na krater! - wojskowi radiowcy przez dugie godziny nawoywali w eterze Gagarina
(625, 625!), lecz ten si nie zgasza. W nocy o wp do pierwszej zacza si narada pospiesznie
zwoanej komisji specjalnej; w tej sprawie rozkaz wyda Dowdca i Marszaek Sowieckich Si
Lotniczych. Wida byo, e mier Gagarina zostaa uznana za wan spraw, wielu decydentw tej
nocy nie spao. Jeszcze przed pnoc rozpoczy si przesuchania tych, ktrzy w minionych dniach
z kosmonaut zamienili chocia sowo. (Ciekawe, nic nie wskazuje na to, eby si zainteresowano,
czy to nie Serjogin nosi si z myl o samobjstwie? Beregowoj tego nie pisze, ale wydaje si
oczywiste, e te rozmowy niczego nie wyjaniy). Gagarin by podobno taki sam jak zawsze,
przecie nie mg przeczu, co go czeka. Na og ludzie (i chyba na szczcie) nie znaj swego losu.
W nocy przygotowano cztery IY - 14 i oddziay ratunkowe na nartach; postanowiono take zacz
prace przy kraterze, jak tylko wstanie dzie. Poniewa znaleziono tylko ciao Serjogina bya
nadzieja, e Gagarin zdoa si katapultowa i znajd go ywego.
Na pit rano gotw by oddzia ratunkowy ktry mia by wysany w okolice wsi
Nowselowo. Rano wydobyto z krateru rne straszliwie zmiadone czci samolotu. Potem
wypompowano wod z krateru i zabrano si do wydobywania ziemi, eby dotrze do silnika.
ZNAJDUJ GAGARINA.
Chyba nie musz podkrela, e i tu sprawozdawcy nie s w zgodzie. Leonw i
Beocerkowskij sprawy zasadnicze inaczej opisuj ni Beregowoj, ktry przecie znajdowa si
bliej tych wydarze i moe by uwaany za naocznego wiadka. Poza tym mia wiadomoci z
pierwszej rki. Inne pytanie - czy faktycznie we wszystkich szczegach pisze prawd? Przecie
atwo sobie wyobrazi, a nawet trzeba to z gry wzi pod uwag, e ostatni wielki wystp Gagarina
- mier! - reyserzy take starali si wyreyserowa tak, aby odpowiadaa interesom propagandy i
rzdu. Nie jest wic wykluczone, e koleg - kosmonaut take wprowadzili w bd, wic pewne
pozory przyj za fakty i tak je pniej opisa.
Przyjrzyjmy si sprzecznociom. Beregowoj: o godz. 7:25 rano Kamanin i komisja znowu
prowadzili poszukiwania wok krateru. Charakterystyczny dla rodkowej Rosji las mieszany by
city pod ktem 60 - 70 stopni przez spadajcy samolot. Na jednym z drzew, na wysokoci mniej
wicej 10 metrw, zauwaono jaki przedmiot. Zdjto go i okazao si, e jest to kawaek lotniczej
kurtki, z kieszeni, w ktrej znaleziono kartki na posiki na nazwisko Gagarina. Teraz nie byo ju
wtpliwoci. Beregowoj daje tylko do zrozumienia, e po pilocie prawie nic nie zostao. Podczas gdy
ciao Serjogina mona byo rozpozna, z Gagarina zebrano tylko oddzielne kawaki. Pniej spalono
je w krematorium. Nie ma adnej informacji, czy znalezione szcztki pokazano rodzinie. Wiemy
tylko, e w krematorium obecni byli czonkowie rodziny Serjogina i Gagarina, oraz wszyscy
kosmonauci. Sowieckie rodki masowego przekazu dopiero potem, 29 marca - a zatem z
opnieniem 2 dni - poday pierwszy raz wiadomo o katastrofie.
Nie zaszkodzi zauway: po co taki popiech? Zastanwmy si spokojnie: spalenie ciaa w
krematorium odbyo si po godz. 21 wieczorem! Czy w Zwizku Radzieckim krematoria pracuj na
dwie lub trzy zmiany? To nieprawdopodobne. W kadym razie jest to znowu podejrzany znak:
czemu trzeba, byo ziemskie szcztki Bohatera Zwizku Radzieckiego, pierwszego kosmonauty
wiata itd. itd., zniszczy o takiej porze, ktra nasuwa myl o redniowieczu? Nie mona
wykluczy, e to take stanowi fragment akcji zwizanej z Gagarinem. Takie jest yczenie
reyserw. Niech zwoki znikn, niech nikt nie ma moliwoci zbadania ich i ewentualnie
wycignicia jakich niemiych wnioskw.
A teraz zobaczmy, co o zwokach pisz Leonw i Czonek Akademii? Wedug nich rzecz
rozegraa si zupenie inaczej. Nierozpoznawalne szcztki? Skde! Wszystko jest cakiem
zrozumiae i jasne! Zwoki nie wykazyway niczego anormalnego. Stopy na pedaach, lewa rka
Gagarina na rczce gazu. Odciski palcw na tablicy rozdzielczej dowodziy, e piloci byli przy
pracy. Nie byo prby katapultowania si.
Poza ostatnim zdaniem odnosi si wraenie, e to jakie wielkie oszustwo. Jeeli cae ciao
Gabarina znaleziono w kabinie wzgldnie nienaruszone, to jak kurtk pilota znalaz Kamanin na
czubku drzewa? A moe przy straszliwym zetkniciu z ziemi Gagarin straci tylko przedni cz
kurtki, poza tym rwno siedzia w fotelu pilota z rkami i nogami w przepisowej pozycji? Nie
zapominajmy, e samolot uderzy w ziemi z tak straszliw si, e na dnie krateru o gbokoci
siedmiu metrw znaleziono wbite w ziemi co cisze czci, na przykad silnik.
Czy moliwe, e po tym uderzeniu pilot - i to tylko jeden, gdy ciao drugiego znaleziono w
znacznej odlegoci od samolotu - pozosta w maszynie niemal nienaruszony, tak e z pooenia jego
czonkw tyle dao si wycign wnioskw? Niestety nasuwa si myl, e Leonw i jego partner
upraszczaj spraw i chcieliby zatuszowa podejrzane aspekty.
Sowieckie dochodzenie sformuowao trzy, a raczej cztery moliwe powody katastrofy. Od
razu musz uprzedzi: nie udao si odkry, co spowodowao wypadek. Jedna teoria to zderzenie
maszyny z ptakiem lub balonem meteorologicznym. Jedno i drugie jest moliwe, byo ju wiele tego
rodzaju katastrof na wiecie. Inna teoria to taka, e MIG Gagarina dosta si w wir powietrzny
wywoany przez drugi samolot odbywajcy w tej okolicy lot wiczebny). Troch dziwne, e na tym
samym lotnisku wiczebnym jednoczenie lataj maszyny kierowane z ziemi niezalenie od
siebie...). Fachowcy jako trzeci wariant nie wykluczyli pojawiajcego si nagle supa ciepego
powietrza, zwanego kominem termicznym, ktry moe spowodowa nie dajc si opanowa
zmian kierunku lotu samolotu leccego na niskim puapie (na to te byy przykady w historii
lotnictwa), wtedy samolot jakby, potkn si i nie mg odzyska poprzedniego kierunku lotu.
Jako czwarta moliwo wymieniono te wszystkie trzy ewentualnoci naraz: komin
termiczny, wir powietrzny wywoany przez inny samolot, wreszcie zderzenie z ptakiem lub balonem.
Na adn z tych ewentualnoci nie ma dowodu.
Nikt nie rozumie, czemu nie katapultowali si. Mogli to przecie uczyni jeden niezalenie
od drugiego. Wedug przypuszcze podczas spadania przecienie mogo dochodzi do 11 g.
Podczas wicze ludzie mog znie przecienie maksymalne 8 g, samoloty za przy 12 g rozlatuj
si na kawaki.
WNIOSKI
Z powodu przeraajcego braku konkretnych danych mgbym temu rozdziaowi da tytu
Zgadywanie. Bowiem studnia milczenia w imperium jest bardzo gboka. Do dokadnych danych
nie mona dotrze, a to, co si ukazao i ukazuje w prasie, jest w widoczny sposb ju skontrolowane.
Czasem wyczuwalne s wykrelenia, brak logicznych powiza, inne s zdecydowanie faszywe.
Reyserzy wci jeszcze trzymaj Gagarina w garci, cho mino niemal trzydzieci lat od jego
lotu i dwadziecia dwa od mierci.
Jedno jest pewne: we wszystkich urzdowych rdach czytamy do dnia dzisiejszego, e
Gagarin by pierwszym kosmonaut i e co do tego nie mona mie wtpliwoci. Stanowi to
aksjomat, podstawow prawd przyjmowan bez zastrzee, od ktrej nawet na milimetr nie mona
odstpi. Od czasu do czasu jakie szczegy uwaane za barwne rzuca si do publicznej
wiadomoci przez pras, lecz nie mog one by sprzeczne z oglnie przyjtym twierdzeniem.
Ja za doszedem do wniosku, e dziwna mier Gagarina te jest dowodem. W sposb
przenony potwierdza suszno naszej tezy, e w swoim czasie nie polecia w Kosmos. eby za ta
tajemnica nie moga nigdy wyj na jaw - musia umrze. Wystarczyo, by on umar, gdy w krgach
kosmonautw i rodziny nikt nie zna tego obciajcego faktu. Wikszo szczerze wierzya i wierzy
do dnia dzisiejszego, e ten czowiek faktycznie okry Ziemi w statku kosmicznym 12 kwietnia
1961.
Nie chodzi tylko o to, e ja, 13 kwietnia 1961, a wic nastpnego dnia po tym wydarzeniu, w
sposb moliwy do udowodnienia przepowiedziaem jego mier. Powiedziaem: Ten czowiek nie
bdzie dugo y. Oczywicie moja przepowiednia nie ma nic wsplnego z ca spraw. Jego mier
bya tylko rozgrywk w wielkiej polityce, i nic wicej. Ju z poprzednich rozdziaw wynikao, e w
sowieckich badaniach kosmicznych tamtego okresu badania naukowe nie odgryway adnej
powanej roli. Wszystko, co nazywano badaniami kosmicznymi funkcjonowao jako narzdzie
oficjalnej ideologii pastwowej i propagandy, a nie inaczej. Potny aparat wszystko
podporzdkowywa temu celowi, czy to bya technika, wynalazek, nowa myl czy te czowiek.
Dziesitki tysicy ludzi byo zatrudnionych w tym przemyle nie wiedzc nawet, co naprawd
robi i dlaczego. Poczwszy od ostatniego marzncego w Bajkonurze technika do samej gry, a wic
do kosmonautw stawianych w wietle reflektorw opinii publicznej - wszyscy byli sugami aparatu
propagandy, niczym wicej.
Twierdzimy zatem, e Gagarin:
1. Nie odby lotu w Kosmos w roku 1961.
ktry im do podpisania podsunito. Poza tym na same okolicznoci wypadku mogli wpyn
reyserzy. Pamitajmy: zanim rozpoczo si merytoryczne ledztwo, wielu ju byo na miejscu
katastrofy, lecz pierwsi poszukiwacze dotarli tam dopiero pi i pl godziny po fakcie! Nie wiedzieli
bowiem, gdzie go szuka. Moliwe, e dotarli tam inni. Moe od kilku dni jaka maa grupa czekaa
w okolicy nigdy nie nazwanego wiczebnego lotniska wojskowego niezbyt daleko od Moskwy,
grupa zaopatrzona w dokumenty najwyszych tajnych sub, wic nikt nie mia im przeszkadza.
Oni mogli wiedzie, kiedy i gdzie zdarzy si katastrofa, gdy oczywicie utrzymywali czno z
dowdcami, ktrzy z dnia na dzie przygotowywali programy lotw, oni midzy innymi wyznaczali
Gagarinowi zadania, o ktrej godzinie i minucie i w jakim kierunku lecc ma wykonywa
poszczeglne zadania. Rozporzdzali wic pewnymi informacjami i jestem przekonany, e nie brak
im byo rodkw technicznych. Mogli te wpyn na to, by opni poszukiwania jednostek
powoanych do niesienia pomocy, nie wtajemniczonych i niezalenych od dowdztwa szkolenia, tak
dugo, dopki tamci nie odnajd wraku i nie usun podejrzanych ladw, z ktrych pniej mona by
wycign wniosek, e to by zamach. Mogy to by urzdzenia techniczne, znieksztacone
wybuchem semtexu czci metalowe samolotu, ale mogy to take by czci ciaa Gagarina, ktre
dla dokonujcych sekcji i innych specjalistw jednoznacznie wskazywayby na powd katastrofy.
Powtarzam: pi i p godziny to czas dostatecznie dugi. I podejrzewam, e wanie co
takiego miao miejsce.
pewnoci raport CIA o niejasnych punktach wok sprawy Gagarina, o dziwnych sprawozdaniach z
nasuchu w eterze itd.
Tym niemniej dyplomatyczna hosanna nie bya jednoznacznie przychylna Sowietom. Wielu
zwrcio uwag, e rzd Niemieckiej Republiki Federalnej nie od razu si wczy do pochwalnego
chru. Milczeli do 13 kwietnia po poudniu, dopiero wtedy nadali zwyczajowy tekst z gratulacjami.
Co takiego mogli wiedzie, i dlaczego tak si wahali?
Czy wiedzieli to samo, co zakwestionowno w nowojorskim Daily News, w londyskich
Daily Sketch i Daily Telegraph? W tych pismach ukazay si opinie, ktre nie popieray w sposb
zdecydowany twierdze moskiewskiej propagandy ideologicznej.
Daily Sketch: Gagarin polecia nie 12, lecz 7 kwietnia.
Daily Telegraph: Zdaniem fachowcw, po orbicie oficjalnie podanej przez Sowietw,
Gagarin nie mg 15 minut po starcie znale si nad Ameryk Poudniow. Gdyby tak byo, to
reszta drogi, krtsza ni poowa, musiaaby trwa mniej wicej tyle samo, a wic cay lot trwaby nie
ptorej godziny, lecz zaledwie trzydzieci minut, to za jest fizyczn niemoliwoci.
Byli tacy, ktrzy jako przykad dawali nie tak bardzo rozbien analogi ze sawnym pilotem
kapitanem Byrdem, ktry w okresie midzywojennym ustali rekordy na obu biegunach. Tymczasem
jedyny jego towarzysz wyzna przed mierci, e wielki lot do bieguna pnocnego by w
rzeczywistoci oszustwem: nad odlegym niezamieszkaym terenem kryli przez dugie godziny, po
czym powrcili na miejsce startu i oznajmili, e zrzucili flag amerykask nad biegunem
pnocnym. Kiedy oszustwo zostao zdemaskowane, Byrd ju nie y, ale jego rekord do dnia
dzisiejszego figuruje w encyklopediach.
Polityczne milczenie moe wynika z wielu powodw. Na ten temat mam wasne
dowiadczenia. W lipcu 1968 roku jedziem autostopem przez kilka tygodni po poudniowej Polsce.
Wielokrotnie natrafiaem na objazdy spowodowane transportami polskich i sowieckich wojsk ku
poudniowi, w kierunku Czechosowacji. Byo to miesic przed inwazj 20 sierpnia (jak si pniej
okazao, bya to braterska pomoc). Kiedy za wojska piciu pastw wkroczyy do Czechosowacji,
rzdy pastw zachodnich zapewniay wiat o swym ogromnym zaskoczeniu i stwierdzay, e nic o
tym wczeniej nie wiedziay, zostay postawione przed faktem dokonanym i teraz nie mog
reagowa. Gdzie byy wtedy satelity? Wywiady i szpiedzy? Przecie zwykli ludzie widzieli to na
wasne oczy i przeczuwali, co si szykuje, tak samo i w roku 1961, moim zdaniem, wiat chyba
powinien by wiedzie, co si dzieje za kulisami dworu Chruszczowa. Moe nawet znano niektrych
reyserw.
A czemu dzisiaj milcz? Moe dlatego, eby nie utrudnia ycia reformatorom w sowieckim
kierownictwie, ktrzy i tak maja ogromne kopoty? Wikszo za ludzi czytajcych pras i
***
Autor wyraa podzikowanie wszystkim, ktrzy przyczynili si do powstania tej ksiki, ze
wzgldw oczywistych bez podawania ich nazwisk. S to obywatele Zwizku Sowieckiego, Wgier
i innych pastw.