Professional Documents
Culture Documents
. .rr^,...ii:_
i ^,nrt.o/ft$'<3r^ mwtfy tafr w/e/e
^rfiJenlffon%iipo
-moemy
L v
U'
\i
ErikPeterson,aymy ?(
tTeologia? (192S)
z.
. :.
ERIK PETE
PROBA
Ta*- c^sto narzekamy na brak
zainteresowania teologi w innych
rodowiskach. Istnieje prosty sposb
na zmian tego stanu rzeczy. Nie miej
zudze! Gdybymy tylko mieli odwag y
w rzeczywistoci, w ktrej dogmat zajmuje
swoje prawowite miejsce, zainteresowanie
teologi wrd ludzi wrcioby. Spierano
by si o ni tak, jak kiedy kupcy na
targowiskach Konstantynopola spierali si
o rnic midzy homoiousios (podobn
substancj) i homoousios (identyczn
substancj). Ludzi susznie nie interesuj
nasze szkoy myli teologicznej i prywatne
opinie. Pasjami natomiast interesuj si
kadym autentycznym dogmatem, nawet
jeli tylko po to, eby si mu przeciwstawi
czy unie gniewem z jego powodu. Dzieje
si tak, poniewa dogmat kadego dotyka
bezporednio.
mll
S t"'
. y.'
Rozstania! powroty
'';
*W-':
BOE IGRZYSK
e j i prawnej manifestacji/WJPnwn
Kocioa katolickiego w * I j J f p J , I i C z n e j . jest
-f
f - 3 . S S S S 5 S ^nkcja Kock,
P^dzy
polemizuje z porwnaniem (na akademickim gruncie*
nie moe powstrzyma si przed dywagacj nad zna
P d a S1
w przecigu dekady.
* sowicie
czeniem samego stwierdzenia:
i ^ ^ c z n S S n a i w ^ l T 6 ^ 0 1 3 ^wych
w da w tekcie
y^w^iiSHSS l
d
^JederPo,mschenS^e[TTdeWndwE^
* 1970 roku, w momencieItn ? ^ a W y d a n a zostaa
Pr6g 80 lat, , KtKsZ^S^**
****
:i-"-:!,fc,i
i .1- T "i :
POUCAMYTAKZENA
- HKUMATLM SWINGUJCA SEKUUWYZACJA
- WOJCIECH PRZBYlSKI WATYKAN JAK UECHTEKSTEM
- TOMASZ ZARBSKI OBUJMY BISOM EUROP!
- HELENA JEORZEJCZAIl AU 6UFI a RZYHANE
-UBlSANOfUBUWlCIWfTOSWroOElPOUa
- USA BS1SM.JSZYW OKUPANTACH-IOW
mmmmm*;
'*' !.-V*-.*W
-* V
HPH!P*s
p>Esej Erika Petersom pt. Monoteizm jako problem polityczny wrd badaczy religii sta
sie obowizkow lektur w pierwszych dwch dekadach po jego mierci. Jak pisze Michael
LHollerich we wprowadzeniu do anglojzycznego zbioru pt. Traktaty teologiczne, grupa
ta wnikliwie studiowaa argument odrzucajcy moliwo istnienia teologii politycznej na
gruncie chrzecijastwa. Za kadym razem czytelnicy Petersona sdzili, e ma on w tej
krytyce racj, tyle e w zastosowaniu do kadej innej teologii politycznej ni ich wasna.
Przedstawiamy go polskiemu czytelnikowi z nadziej na pokorn lektur.
Owiecenie europejskie zachowao w religii chrzecijaskiejjedynie monoteizm", tre teologiczna tego pojci
jest wszake rwnie problematyczna, co jego konsekwencje polityczne. Dla chrzecijan koniecznym zaoeniem dziaa
politycznych jest wiara w trjosobowego Boga. Taka wiara wykracza jednak pozajudaizm i pogastwo, poza monote
i potiteizm". Na pewnym historycznym przykadzie zamierzam pokaza, na czym polega wewntrzna problematyka
.teologu politycznej" oscylujcej wok monoteizmu". Niech w. Augustyn, ktrego obecno dao si odczu we wszelki
duchowych i politycznych przemianach Zachodu, swymi modlitwami dopomoe czytelnikom oraz autorowi tej ksiki!
yt [das Seiende] wszelako nie
1 chce by le rzdzony: Nie jest
' dobre wielowadztwo, niech
| rzdzi jeden". Tym znanym cyta
tem z Iliady 01, 204) Arystoteles
koczy XII ksig Metafizyki1,
czyli rozprawy, ktr zazwyczaj opatruje si mianem
teologu Arystotelesa. Werner Jaeger w swej ksice
o Arystotelesie (ristoteles. Grundlegung einer Ceschichte seiner Entwicklung, Berlin 1923, s. 228) wy
kaza, e XII ksiga Metafizyki to osobny wykad, na
2
pisany z okrelonych wzgldw . Jak dowodzi Jaeger,
Arystoteles nie zamierza prowadzi akademickich
rozwaa, lecz porwa suchaczy imponujcym roz
machem caociowej konstrukcji" (ibidem). Inspiru
3
jce jest tu zwaszcza zakoczenie , w ktrym Aryttoteles zwraca si do Platoskich dualistw sowami
Agamemnona: ofac ya9v itoX.wcoipavtT|, el Koipavoc
^ m o - Jaeger przekonujco wykaza (ibidem, s. 233
n), e kocowym partiom XII ksigi Metafizyki od
powiadaj pewne partie XIV ksigi (N 3, 1090b, 13
1
a-). Wbrew Speuzypowi (ok. 410-339 r. p.n.e.), ktry
przyjmowa wiksz liczb ostatecznie niezazbiajcych si ze sob zasad {Prinzipie], Arystoteles w obu
miejscach chce pokaza, e natura nie jest, niczym
za tragedia, szeregiem epizodw4. Gdy na kocu XII
ksigi po nawizaniu do tragedii przywoany zostaje
dodatkowo cytat z Iliady, to nie jest po prostu tak, e
do jednego - starszego - obrazu dooony zosta dru
gi - nowszy, tak jakby ten starszy by niedostatecznie
pogldowy (jaeger, op. cit, s. 235). Chodzi raczej o to,
e dopiero pojcie jednoci, ktre ponad wymiarem
estetycznym obejmuje sob wymiar polityczny, po
zwala ostatecznie unaoczni, czym jest jedno me
tafizyczna. Teologiczn prezentacj XII ksigi rzdzi
zatem wewntrzna konieczno: siga ona po obrazy
zaczerpnite ze sfery politycznej, na boku za zosta
wiajc te, ktre pochodz ze sfery estetycznej.
Przytoczony przez Arystotelesa wers z Iliady
stoi w opozycji nie tylko do metafizycznego plurali
zmu Speuzypa, ale rwnie, generalnie rzecz biorc,
do Platoskiego dualizmu zasad (A 10, 1075a, 25 i m
oraz paralelnie N 1, 1087a, 29 i n.; zob. Jaeger, op. cit,
s. 235). W opozycji do dualizmu i pluralizmu platonikw,
*MtMf40
mmmmmmmm
SZKOA ESEJU
Arystotelesowska koncepcja samo-obmylcego si du
cha - najwyszej zasady przeciwstawionej wiatu, od
ktrego jest ona niezalena - trzyma si silnego monarchizmu* (jaeger.op. cit, s. 236). Naley oczywicie
podkreli, e cho u Arystotelesa sowo monarchia"
(novopxia) jeszcze si w tym kontekcie nie pojawia, to
jednak mamy ju do czynienia z obecnoci samej pro
blematyki - i to w podwjnym sensie, zgodnie z ktrym
w monarchii boskiej Jedna wadza \ine Gewalt] (nia
dpxn) Jednej ostatecznej zasady zbiega si z byciem
w monoci" [Mdchtig-Sein"] Jednego ostatecznego
posiadacza teje wadzy (5px<ov).
Jaeger sdzi, e teologiczne wywody Arysto
telesa uzyskay swe pene rozwinicie przypuszczal
nie w okolicach zmiany rachuby czasu i przejcia na
datowanie chrzecijaskie (ibidem, s. 159 A, 2). Mona
by wszake powiedzie nieco ostroniej, i wwczas
dopiero nastpuje recepcja, do ktrej my mamy dostp5;
a przy tym, co oczywiste, recepcja ta w specyficzny
sposb zmodyfikowaa rdowe wywody - wystarczy
tu wspomnie chociaby o pismach Filona Aleksandryj
skiego (przed 10 r. p.n.e. - po 40 r. n.e.) albo o pseudo-Arystotelesowskich wywodach zawartych w pimie
O wiecie.
Jeli chodzi o pojcie Boga, pismo O wiecie6
wykazuje rysy Arystotelesowskie. Wedug nieznanego
autora, Bg dysponuje si (i8pi>nevii SiWanic), ktra za
mieszkuje niebo i jest przyczyn trwania wszechrzeczy
(cr(ijcomv atria acotnpiac). Nie wypada o nim myle
w sposb przyjty przez stoikw, to znaczy jako o sile,
ktra panuje literalnie nad wszystkim z osobna. Przecie
rwnie ludzie, ktrzy zajmuj wiodce stanowiska, jak
na przykad wdz podczas bitwy albo gowa pastwa
czy domu, nie podejmuj si kadej dowolnej czynnoci.
O boskim panowaniu moemy myle jako o czym
przypominajcym panowanie perskiego szachinszacha
Nie bdc na co dzie widocznym, pozostaje on w zaci
szu swego paacu, poprzedzielanego wieloma pokojaWie kim dWOrem
Z^TZmeB0
'
- C z y m "zgodnym
byby domniemywa, e taki Kserkses troszczy si sam
o wszystko; czym jeszcze bardziej niegodnym byob^
co podobnego pomyle o Bogu. Bg zamieszkuje bo
w,em najwysz ze sfer, ale jego sia (8uvaK) przenfe
cay kosmos, wprawia w ruch cW; i K 4 c m K a
caym n i e b o s k o n e m ^ S S ^ l ^ * * "
trwania rzeczy z i e m s k T c r
P t a J e S l p r Z y c z
**55ZZ.
4D
szybko
*o z tradycji'z n ,i e
zostay P f u v , i a d a m i a Natychmiast
. ie
nnegQ
m y S b i e
^ v V materia autor
aperypatetycz^
.
h a r a k t e
iprawj z PKaemJe
rozprawa
autorowi bliska
przez
przypusz
^ r ^l a 9 j k t o6 r y z o s tt aa ,l
ez stoikw. Mona p
rzyPu-
jest tre merytoryczna OD
.
Metaftzyki
Arystote
'
'
autonakrelony pod ^ " ^ " " " ^ b r a z e m , skoro u
lesa. C si J f n a k r ^f k r Z 0 7 h omerycki przemieni si
O wiece heroiczny K
^ transpozycj obrazu
ra
perskiego szachin^za
^
^
w
s p o w o d o w a n a
staa t r a n s P o ^ s ^ P i k s e t a ^ . B g
S 5 3 S S K -lem ( ^ w s z e l k i e g o ruchu,
^ w S dlatego krlem, i tylko dlatego monarch.
iTtyczneruchywojska, obmylane przez wadc, ktory
udosTpnia swj plan tajnym dowdcom polowym to
dobre porwnanie, ktre Arystoteles zastosowa, w dro
dze wyjtku, w celu opisania odnonej wizji wiata
(laeger op cit, s. 415). Natomiast w pimie traktujcym
o wiecie Bg jest reyserem w teatrze marionetek
(yEupoOTdom), k t r y pigaJv z a i e d n - y1*0 n i t k ? '
powouje do ycia ca rnorodno ruchw w wiecie.
Widzimy zatem, e dla autora pisma O wiecie ukonsty
tuowanie kosmosu ma charakter monarchiczny. Rol
zinstytucjonalizowanego monarchy odgrywa Bg,
ktrego monarsza funkcja polega na tym, e wprawia
w ruch ca instytucj. Wizerunek boskiej monarchii
nie zaley tutaj od pytania o istnienie jednej lub wie
lu wadz [Gewalten] (apx<*0. lecz od pytania o udzia
Boga w siach, ktre dziaaj w kosmosie. Autor chce
tu powiedzie tyle: Bg jest warunkiem dziaania .sity
stoicU
l,Macht"] kosmicznej (uywa on terminu
^.
&&vauic, ale tak naprawd na myli ma Arystotelesowa
KiyEtioic)11, i dlatego wanie on sam nie jest a d n ^ 2 * W f
(pwauic). Le roi rgne, mais ii ne gouverne pas ^
dug Arystotelesa monarcha kosmiczny z ca p' a s > ,.
gwatownoci ujawnia si w konflikcie si ( W
krelajc sw wyczno"; natomiast dla a u t 0 " Pk0IIi
o wiecie monarcha nie ujawnia si, przebyw
^
natach swego paacu, pozostajc niewidoczny,
jf,
niczym aktor w teatrze marionetek". Wi * ^ifi,
s3
moc (Swauic) dziaajc w wiecie,
"^Lwfle^
ktra za ni stoi, pozostaje niewidoczna, ws ^ ^ ^
rnice s nie tylko dlatego pouczajce, z t f r 4
wyraz odmiennoci czasw oraz sytuacji p
**
tesf
0t>
*IU "Mu
wfflSSRlww
w^tmtm
SZftOJt I 5 f JTI
sie tutaj przecie w konieczny
sposb pasterzem caego ro
dzaju ludzkiego"33.
Jeli bliej przyjrze
si fragmentowi, ktry w De SpecialibusLegibus (I,13-31) powicony
jest monarchii", wwczas uderza
przede wszystkim to, e haso monarchia"
nie pojawia si ju w samych wywodach. Podobnie jak
w innych miejscach (De Decalogo, 51 i n.), suy ono
jedynie za etykiet, ktra scala cao. Kolejn wart
uwagi kwesti jest to, e Filon pracowa na materiale
perypatetyckim. Bg jest dla krlem krlw" (Bamteuc
PooA&oy), mona go zatem porwna do perskiego szachinszacha"24 (18), wobec czego bogom zamieszkujcym
gwiazdy [Sterngtter] (9EOQ przypada wycznie rola
niszych rang wadcw (rf|v imdpxa>v2SrCiv).Naley
poprzesta na adoracji najstarszej z przyczyn wszech
rzeczy" (TOU TrpEopuTrou 7tvT(ov aiiiou), nie okazywa
kultu subie i odwiernym w miejscu krla" (TOUC
uno8iaKvouc KOI mAcopouc jtp TOU fiaoikicw 9epaneusiv;
31). Podobnie mwi si w De Decalogo (61): byoby mia
nowicie czym pozbawionym sensu i niebezpiecznym,
gdyby cze nalen szachinszachowi okazywa monowadcom lub satrapom, i tak samo jest z Bogiem26.
Nie ma wtpliwoci, e za opisem przedstawionym
przez Filona stoj rda perypatetyckie, w ktrych podobnie jak w pimie traktujcym o wiecie - opisano
niebiaski dwr krla krlw" oraz jego sub
(6no8idKovoi) wraz z odwiernymi (mAtopof). Wydaje si
wszelako, e Filon zmodyfikowa materia perypatetycki, poniewa chcia spoytkowa go do celw teologii
judaistycznej. Dotyczy to, po pierwsze, wypowiedzi
o Bogu. Gdy w dwudziestym wersie mowa o tym, e
Bg jest nie tylko Bogiem wszelkich bogw duchowych
zmysowych, ale take stwrc wszystkiego" (ou uvov
8ec 9<5v eorl voni6v xe Kai oic9ntSv dUa Kai ndvt<ov
SnmoupYc), to ta wzmianka o demiurgicznej aktywno-
M m e g 0 krola
innej wadzy
w s z e l k
jest rdem oraz emanacj"
j o k o n a mona
w
wc S
wzgldnie panowania - to ^ " z a m i e s z k u j c y c h
legitymizacji zarwno kultu bogw ^
wanie
pan0
gwiazdy, jak i czci okazywanej w a a ^ ' t e o r i e emanacji"
ma charakter polityczny. Tego typ
Eliusza
y k a d u
monarchii boej znale moemy F ^ k t r e g 0 r d
Arystydesa (ok. 117-185 r. n ^ > s a 2 9 . r o w n , e pisma
bogw jest emanacj ojca, CZV
. e a r c hontowie stahermetyczne P ^ ^ l Z ^ y sposb, w jaki Filon
nowi emanacj';krofc. S J
^ interesujeg0
mwi o monarcha b o z e j , p o K J e i o d z a s a d
aniperypatetyckakwsmjedno, ^
Q
metafizycznych, ani tez, jaK a u i u i
rSP ul
potwierdza znajomo modlitwy zatytuowanej Monarcha (Mva PXE , rozdz. 2, 2), jak rwnie powstaych
w Aleksandrii judaistycznych ksig Sybilliskich (.Ksiga
Ulom fragment 1.). Dodatkowo, podobnie jak to ma
miejsce pod koniec XII ksigi Metafizyki, Filon cytuje
wers z Ihady (w De Confusione linguarum, 170): OK
dYa9v ;to*A)Koipavn,; et Koipavoc EOTCO. Filon mwi, e
jesh przyjmiemy, i wers ten traktuje bardziej o Bogu
i wiecie ni o pastwie i jego obywatelach, to bdzie
w tym pewna suszno, tylko bowiem wadca, ksi
i krl ma prawo do kontrolowania i rzdzenia wszyst
kim" (et pxa>v Kai f|yEH<i>v Kai pa<nXeuc, <>
f JtpuxavEi)Eiv Kai
5IOIKEIV nvco SEUIC T& ounitavxa). Sformuowanie to poka
zuje, e pojcie krlestwa homeryckiego nie dysponuje
ju w zasadzie odpowiednimi rodkami artykulacji, sam
tytu krlewski pozostaje tu bowiem niejako bez orga
nicznego zwizku z tytulatur administracyjn greckiej
polis, ktra zostaa przetransponowana na samego Boga.
Tak transpozycj tytulatury administracyjnej na Boga
znajdujemy w literaturze hellenistycznej, na przykad
u Diona Chryzostoma (ok. 40-120 r. n.e.)39, a czciej
jeszcze u wspomnianego Eliusza Arystydesa40. Mona
to z powodzeniem wytumaczy poprzez odwoanie do
przekonania stoikw, zgodnie z ktrym wiat to pa
stwo (ittac), ktrym zarzdza Bg jako najwyszy
z urzdnikw. Gdy natomiast jestemy skonni tego typu
stoickiego panteizmu, ktry pozwala Bogu peni funk
cj wycznie zarzdcy" [J/erwaltung"], poszukiwa
u samego Filona, to przebieg jego tekstu, traktujcego
o tych kwestiach, wskazuje wszelako na sprawy nast
pujce: po pierwsze, Bg, jako dowdca niebiaskich si
porzdkowych (Suyauic), ma do dyspozycji aniow; po
drugie, o wyborze cytatu z Iliady oraz konstrukcji sa
mego obrazu przesdzi perypatetycki materia; a wobec
tego, i po trzecie, transpozycja tytulatury administra
cyjnej polis na Boga ma w wikszym stopniu emotywne
znaczenie wynikajce z okazywanej czci" [affektive
Bedeutung einer Ehrung"] (nn), ni jest wypowiedzi
o charakterze ujcia pojciowego [begriffliche
Aussage]*1.
Jeli chodzi o czasy po Filonie, z zastosowa
niem pojcia monarchii boej" spotykamy si ponownie
dopiero w literaturze tworzonej przez chrzecijaskich
apologetw. Wydaje si, e nieprzypadkowo. O ile dziki
zastosowaniu tego pojcia Filon chcia uprzystpni
judaistyczny monoteizm prozelitom, o tyle apologeci
sigali po nie, majc na celu obron chrzecijastwa.
Na wyraenie monarchia" natrafiamy dopiero w na
pisanym przez w. Justyna (Justyn Filozof, Justyn
ttuu
mmmmm
SZKOA ESEJU
osameg0
K r a m a C h d W 0 d u "*
reckiej, i J S S & ^ Z * * * . * P*
' widoczny staje si zwizek .iczcy
, iaski|l8
propagandow literatur chrzecijan ^ ^ ^ Pojcie
rodzaju, tyle e starsz, literatur J
, ndryjski,
aU ksa
monarchii", ktre stosowa juc'
Htycznor z e po
byo ostatecznie pojciem o en ^
^ uzasadnic
[ 5 c t o ^ m ^ ] P J
I 1 C J
wierz, ^ f S S ? ^
i a ^
E S S S S Z a K d ^ w n i e
e chrzecijan
ska a t u r a propagandowa, podobnie zreszt jak
Judaistyczna, uywa polityczno-teolog.cznego pojcia
monarchii boej w celu uzasadnienia wyszoci eklezji
Chrystusowej, do ktrej zalicza si lud boy", nad politeistyczn wiar innych ludw" (89vti, to jest pogan).
Z Tacjana Syryjczyka (ok. 130-193 r. n.e.),
ucznia Justyna, zacytowa mona dwa miejsca jego Apologii, w ktrych uywa sowa monarchia". Na stronie 29
mwi on o monarchicznym charakterze wszechrzeczy
(Alt)" - iSv 6Xcov T uovapxucv: s. 30; 11 w wydaniu E.
Schwartza). Na stronie 14 mwi za: Wy, Grecy... nabyli
cie wicej wprawy w wielowadztwie, lecz nie w monar
chii, tak jakby byo ono bardziej, jak sdzicie, zwizane
z gosem waszych dajmonionw [Ddmoneri]" (wydanie
Schwartza, s. 15, 9 i n.). Ostatni z wymienionych tek
stw stanowi dowd na to, e susznie uczynilimy,
wic pojcie monarchii boej z wystpujcym pod
koniec Metafizyki Arystotelesa cytatem z Iliady, nie ma
bowiem wtpliwoci, e wielowadztwo" (rtoXwir|povi,l)'
o ktrym mwi Tacjan Syryjczyk, to wanie aluzja do
sawnego wersetu z Iliady, na ktry wci natrafiamy
w literaturze apologetycznej: ju to u pseudo-Justyna
(Cohortatio ad gentiles, s. 17; w wydaniu Otto s. w<
ju to u Teodoreta z Cyru (ok. 390-460 r. n.e.; Gr. afftfcur., s. 68; 7 i n. w wydaniu Readera), ju to wreszcie
w apologetycznych partiach literatury martyrolog'"11*
na przykad u wspomnianego Euzebiusza d^^f^
Martyrer, s. 6 w wydaniu Violleta; s. 907,21 w wyda
Schwartza) czy w MartyrS. Codrati (Anal. Boli, U '
s. 451). Ostatnim greckim apologet, ktry obfi"
rzysta z metafizycznego pojcia monarchii, by
Antiocheski
Znajdujemy je nar-'przyda j y .,
, (H w.
. n.e.).
, z.najuujciiiyjt..
ksograficznym rozdziale Ad Autolycum (H, V-r xz\3
twierdzili, e materia, podobnie jak Bg, n>e
Y
-stworzona" [ist .ungewordenl (dY^oc)-J eS
U 1 w
n C
j,IK
rsP u l
teria
n i e
W przed chwil co
omwionym fragmencie Teofil
ma zapewne bardzo konkretny
powd, by mwi o poznaniu"
Ewy. Jeli bowiem zastanowi si,
jaki zwizek zachodzi pomidzy
przytoczonym tu pojciem monarchii
boej oraz pojciem prokreacji, nie da si
unikn wraenia, e oba pojcia polemicznie wymie
rzone s w przekonania, ktre neguj monarchi bo,
odrzucajc zarazem prokreacj. To oznaczaoby, e Teofil
polemizuje z gnostykami. Wiemy wszake, e napisa
on (zaginione) pismo przeciw Marcjonowi (ok. 100-160
r. n.e.), ktry gosi doktryn dualizmu, charakteryzujc
44
prokreacj jako co zego i nieczystego . Jeli zatem kto
45
jest zdania , e w opisach zawartych wAdAutolycum (II,
28) pobrzmiewaj echa treci zawartych we wczeniej
46
szym pimie przeciw Marcjonowi , to przekonanie to
47
nie jest zbyt rozsdne . Tym samym za mielibymy do
czynienia z sytuacj, w ktrej Teofil stosuje sowo mo
narchia" w konkretny, skierowany przeciw gnostyckiemu dualizmowi sposb. Jeli pjdziemy za wskazaniem
Euzebiusza (Hist. EccL, V, 20,1) i signiemy po pismo w.
Ireneusza z Lyonu (ok. 140-202 r. n.e.), ktre, jak poka
za Loofs, bdc pod silnym wpywem Teofila, traktuje
o monarchii albo o tym, e Bg nie jest stwrc za"
(Tlepi novapxiac fj nspi TOU (if| dvai TV 9ev JioiTytf|v KOKSV),
wwczas zobaczymy, e w pimie tym, jeli chodzi o spo
sb uycia oraz konkretne zastosowanie \Wendung]
pojcia monarchii", Ireneusz poda lini wytyczon
przez Teofila i zwraca si przeciw gnostyckiemu duali
zmowi. Pismo jest skierowane przeciw Floryniuszowi 01
w. n.e.)48, przedstawicielowi walentynizmu", o ktrego
doktrynie, zdecydowanie gnostyckiej, stosunkowo duo
wiemy dziki rdom arabskim49. Warto zauway, e
w swym wielkim tekcie zatytuowanym Adyersus haereses Ireneusz - z tego, co wiem - sowa monarchia"
nie uywa. Jest to tym bardziej godne odnotowania, e
jeli chodzi o to pismo, rwnie te z zawartych w nim
rde, ktre pochodz z Azji Mniejszej, nie wiadcz
na rzecz pojcia monarchii"; podczas gdy w Rzymie,
jak wynika z obiegowych przekona, to wanie nie
kto inny, jak autorzy z Azji Mniejszej na tyle mocno
zaabsorbowali pojcie monarchii boej, e a doszli
w swych przekonaniach do punktu, ktry przez histo
ri dogmatyki chrzecijaskiej nazwany zosta herezj
monarchianizmu". Jeli przyjrze si rdom, ktre
skadaj si na histori tak zwanego monarchianizmu",
w oczy rzuca si to, e jeli chodzi o Hipolita Rzymskiego
*W EJI)
^PWiS
to bynajmniej, e monarcha
ma syna", to nie oznac*
esse desinere, s i
c h i a m
ma
podlega podziaowi et
^ ^ ^ sed promde m ^
a d s u
participes eius
^ c o m m U n i c a t u r in Filium, et dum
esse principaliter, a q " a r c h i a t n e sse, quae a duobus tam
illius est, proinde mo ^ ^. ^ Mona po tym wnosi,
unitiscontinetur ( s . ' fey m o n a r c h i i nadal p o e momrchia^JQs\nsznyc\i
legionw oraz zastpw
t r Z
t %Te znaczy S w U k o , e jeli Synowi oraz
w h t T c h i i , to monarchia ulegme zniszczeniu"; bdzie
Tak natomiast wwczas, gdy jakim bogom ronym od
Boga Najwyszego przyznamy - jak czyni to gnostycy,
walentynianie oraz Prodikos (V w. p.n.e.) - alia dominatio suae conditionis et proprii status" (s. 231,24).
Jeli uprzytomnimy sobie, jak wygldaa hi
storia pojcia monarchia, stanie si jasne, e zasadni
cze rysy obrazu monarchii boej oraz jej interpretacja
w pimie Tertuliana, ktre skierowane byo przeciwko
Prakseaszowi, s tradycyjne. Nie jest to bez znaczenia
dla oceny caego dziea. Chodzi w nim nie tyle o orygi
naln spekulacj teologiczn56, ile raczej o okoliczno
ciow polemik opart na materiale zaczerpnitym
z tradycji. Nowa jest w zasadzie tylko interpretacja
obrazu monarchii boej w oparciu o stosunki pastwowoprawne w cesarstwie rzymskim. Relacj Chrystusa
do Boga naley w zwizku z tym rozumie, opierajc si
na rzymskim podwjnym pryncypacie. Lecz w gruncie
rzeczy ju wczeniej podejmowano podobne prby wyja
nienia relacji Syna do Ojca, o czym przekona si mo
na na podstawie XVIII rozdziau Apologii Atenagorasa
(133-190 r. n.e.), (s. 20,7 i n.; w wydaniu Schwartza; zob.
rwnieiz
weigriechischeApologeten
autorstwa Johanne
sa Geffckena, Lipsk 1907, s. 197); u Atenagorasa Geffcken
widzi co prawda jedynie serwilistyczny kompromis").
Co si tyczy zawartoci rzeczowej wizji roz
taczanej przez Tertuliana, nieczsto si zdarza, by do
kadnie ta sama argumentacja, ktr tene Tertulian
Posuguje si w celu scharakteryzowania, na czym pole
ga stosunek Syna do Ojca oraz Ducha witego do Ojca,
y a stos
!
w a n a poza Kocioem w celu uzasadnienia
Politeizmu. Z obrazem, ktry zadomowi si w tradycj'
1
szkoy Platosko-perypatetyckiej, spotykamy si * P '
mie O wiecie Filona. Ale wykaz przykadw jest duo
uzszy. Wspomnijmy tu o mwcy Maksymosie z Tyru
7
*** - Bogu mwi on jako o arcykrlu", ktry
ma swj u d z i a w panowaniu wielu bogw widzia
nych i niewidzialnych, a cz spord nich suy mu *
odwiernych, aeby meldowa o przybyych", inni za*
ren""0"
kttoych z
11
krftowie.
tytu .Pokrewiestwa" goci
0 , n i e vcztu e
U ktrymi * P
iPodczas gdy inni s jego
L-dni, ranga za jeszcze innych jest poledniejsza (pr.,
jjJj^Wedug Maksymosa, pogld, zgodnie z ktrym
wjtem wszystkiego jest jeden Bg, ale prcz niego
^jeje jeszcze wielu innych bogw, ich dzieci, tych
y tkich, ktrzy panuj wraz z nim", to powszechnie
wa S
owujcy pogld tak wrd Hellenw, jak i barbarzy
c o Wedug przywoywanego ju Arystydesa, Zeus
przydzieli bogom cztery regiony, czynic z nich monowadcw i satrapw" (Zeus-Rede % 1; w wydaniu Keila
s. 343,26). Podobnie mwi Kelsos z Aleksandrii (II w.
e), zestawiajc demony z satrapami i diakonami (Dry
gae, Contra Cekum, VIII, 35); za w Ps. Clementinen,
X, 14 za nauczanie pogaskie uwaa si rzecz nastpu
jc: .zupenie jak cesarz, ktry ma przecie pod sob
namiestnikw, administracj, eparchw, chiliarchw,
hekatonchierw, dekadarchw, rwnie jedyny, wielki
Bg ma pod sob bogw jako podporzdkowan mu wa
dz, ktra mu podlega, a nami rzdzi. e taki obraz by
popularny wrd pogan, ostatecznie powiadcza to sam
Tertulian w swojej Apologie (24, 3), w ktrej pisze: sic
plerique disponunt divinitatem, ut imperium summae
dominationis esse penes unum, officia vero eius penes
muttos velint". To wci ta sama myl: Le Roi regne,
mais ii ne gouverne pas". Bogowie s krlami, satrapa
mi57, namiestnikami, przyjacimi krla" albo urzd
nikami, podczas gdy Bg - czyli najwikszy z bogw,
ktrego porwnuje si do perskiego szachinszacha58
albo rzymskiego cezara - posiada waciwe imperium.
Widzielimy wczeniej, w jaki sposb Filon polemizowa
z t teori. Naley oddawa cze Panu, a nie sugom.
Zarzut Rlona wci powraca w literaturze patrystycz
n, cho ju nie jest tak subtelny. Na przykad Tertulian
trzysta z niego w 24 rozdziale swojego Apologeticum:
.Ettamen <ud facinus admittit qui magis ad Caesarem
Promerendum et operam et spem suam transfert nec
appeHationem Dei ita ut imperatoris, (...) alium praeter
Cesarem et dicere et audire?". Zdumiewajce wszak*> e Tertulian, znajc ten obraz za porednictwem
Pogaskiej obrony politeizmu (o czym przekona si
"""^na na podstawie krytyki zawartej vr Apologeticuni),
^
mimo wszystko poway si na to, by posuy
a nim w celu scharakteryzowania relacji trynitar*** ^ moe za spraw zwartej formuy [Geschos*J<#1 Pastwowoprawnej konstrukcji podwjnego
j^Kypatu, konstrukcji dopuszczajcej participatio
e r B
a
^
" , nie by on w stanie dostrzec, e niemoliwa
Prosta transpozycja wieckiego pojcia monarchii,
**n MtJM
resp"1
^^^j^jcjonistycznej. jak pokazuje porwnanie kon*zl biskupa aleksandryjskiego oraz koncepcji MarcjoT^onjzy i Rzymu doprowadzi raczej do tego - i to,
0
-ile wiemy, js* pierwszy - e filozoficzna wykadnia
0*01 .monarchii" (uovopxia = ula apx), czyli pojcia,
jrtreod czasw Teofila Antiocheskiego oraz Ireneusza
uonu byo powszechnie stosowane przez Koci do
^jDd z gnostyckim dualizmem, zostaa przeniesiona na
relacje trynitarne, dziki czemu zainicjowana zostaa
prba uzgodnienia pojcia monarchii z dogmatem tryitarnym. Interesujce i godne uwagi jest przy tym, e
koncepcja .monarchii" - Dionizy, podobnie jak wity
Justyn oraz Filon, mwi po prostu monarchia", nie
dodajc, e chodzi o monarchi bo - zostaa zaliczo
na do .najbardziej czcigodnej" czci nowiny goszo
nej przez Koci, i e w zwizku z ni (sciL koncepcj
.monarchii") mwi si o witej nowinie" Kocioa.
W Rzymie mona byo mwi w taki sposb jedynie
w zwizku ze star tradycj, w ramach ktrej na zaj
ciach z katechumenami obraz monarchii boej" mia
unaocznia, czym jest chrzecijaski monoteizm. Jeli
natomiast chodzi o Aleksandri, to wydaje si, e ta
tradycja nie bya tak bardzo obecna. Zarwno Klemens
Aleksandryjski, jak i Orygenes (ok. 185-254 r. n.e.) nie
uywali, jak si przynajmniej wydaje, sowa monarchia"
w odniesieniu do Boga66. Podobnie stwierdzi mona
o Atanazym Wielkim (Aleksandryjskim: ok. 295-373 r.
L). Jeli chodzi o teologi aleksandryjsk, to od pojcia
.monarchii" boej bardziej charakterystyczne jest dla
niej pojcie boskiej monady [Mona] (uovc). Ale wraz
zpitagorjsko-platoskim pojciem monas" (uovc) do
teologii powtrnie wprowadzone zostao - zwalczane
wczeniej - pojcie liczby, ktre pochodzi z zawartej
w
Arystotelesowskiej Metafizyce koncepcji pierwszej
sasady (|aapxf\). Jeli zatem kto, kto trzyma si pojcia
Bonarchii, popada w koleiny metafizyki Arystotelesow*ie), to jest to wewntrznie uzasadnione. Zostawmy to
ymcza
sem na boku, naley bowiem przede wszystkim
kontynuowa charakterystyk polityczno-teologicznej
kwestii monoteizmu.
W ramach naszego wywodu powtrnie wy6nv
^* Polityczny sens obrazu monarchii boej. Mo83
ty nam wszelako zarzuci, e nasza prezentacja jest
"""wczesn interpretacj odnonej kwestii W gruncie
nttx
!f zai chodziby wycznie o obraz", z ktrym
'Radnym wypadku nie naley wiza znaczenia por ^ n e g a Przytoczona polemika Kelsosa z chrzeciJT** Pokazaa wszelako, e w tamtych czasach po^ s n y sens judeochrzecijaskiego monoteizmu nie
<
*tl
"tao
SPSHPIW"^
rP ul
u t t t j *
a t n o t s E5JU
:.-,-v: <,*:
>lll ibltc'
rtSI
rjogfAi*rgUubi0en']
(&v Kart *oXe.,; feioiSauiyowr
Ii3> W tym wyraeniu skupia si teologiczny obra
j j j i ^ nakrelony przez Euzebiusza. Polis jest politecyane, poniewa wszystkie pastwowoci narodo
wociowe s spluralizowane. Wana jest kolejna myl,
odnie z Wr wojny - tak domowe, jak i pozostae
- maj zwizek z politeistyczn pastwowoci naro
dowociow. Imperium Romanum oznacza za pokj.
Euzebiusz w swym pimie raz po raz powrado kwestii, e przed panowaniem Oktawiana Augusta
a
jadzie yli w poliarchii, podlegajc wadzy tyranii bd
demokracji, lecz nie czya ich rzeczywista wi. Szcze
gowo zostao to przedstawione we fragmencie VII, 2,
22. Nastpstwem byy niekoczce si wojny i wszystkie
nieszczcia, ktre si z tym wi. Gdy jednak potem
pojawi si Pan i Zbawiciel, a wraz z jego przyjciem
Oktawian August, jako pierwszy wrd Rzymian, sta si
panem wszystkich nacji, wwczas ustao pluralistyczne
wietowadztwo i na caej ziemi zapanowa pokj". Ww
czas wanie speniy si profetyczne przepowiednie
pokoju midzy narodami, przedstawione na przykad
wM,5, 2-4, Ps 72. [w:] VIII, 3, 13 i n. omawianego
pisma mowa o tym, e: Gdy zapanowa nowy Nomos
[czyli Chrystus - E.Pf], stao si tak, i niezliczona licz
ba ludw i rozmaitych nacji odstpia od kultu bogw
swoich przodkw, porzucia zabobon i zwrcia si ku
temu bogu, ktry jest Bogiem wszystkiego" ( 14). Std
wanie w dar, ktrym jest pokj, bo skoro nie ma
ju spluralizowanej wadzy oraz lokalnych krlestw,
to rwnie dopeni si czas, w ktrym, jak powiada
Euzebiusz, jeden nard podnosi miecz przeciw innemu
narodowi, by z nim bowiem w stanie wojny (Iz, 2, 2);
zacz si natomiast czas, w ktrym, jak mwi prorok
CM 4,4), kady siedzia bdzie pod swoim szczepem
winnym i pod drzewem figowym, i nikt nie bdzie
szerzy popochu" ( 15). To wszystko zdarzyo si
wszake dopiero wtedy, gdy Rzymianie zdobyli wa
dz, czyli odkd pojawi si zbawiciel, i trwa do teraz".
Uderza tutaj brak egzegetycznego umiaru, Euzebiusz
bow
>n bez specjalnych ceregieli traktuje Cesarstwo
tzymskie jako spenienie wszystkich proroctw i przepo
wiedni dotyczcych pokoju midzy narodami. Zupenie
"EKzej mwi za o tym wity Augustyn (454-430 r.
*) W Ctwtas dei 01, 30). To prawda, e rwnie przytoczo
ny wywd Euzebiusza, penicy funkcj dowodu
0 3
Prawdziwo nowiny ewangelicznej", suy za pi"enu*y dowd wiadczcy na rzecz doktryny chrze^^nskiej, gdy jednak Euzebiusz mwi, e zdarzyo
*etowszake dopiero wtedy, gdy Rzymianie zdobyli
- .
UZJa teg
szr^ sfutowania zdradza, e
szczeglny interes pokada on w teraniejszoci, a mia
nowicie: w politycznej teraniejszoci wadzy rzymskiej.
W przedmowie do VIII ksigi Demonstratio cvangelica
(b i) Euzebiusz dowodzi, e oznaki przybycia Chrystu
sa zostay przepowiedziane w Pimie witym: pokj,
koniec pluralizmu politycznego w formie pastw naro
dowych, odejcie od politeistycznego i demonicznego
bawochwalstwa oraz pobona wiadomo, e istnieje
tylkojeden Bg i stwrca, ktry panuje nad wszystkimi
ludmi. Zasadniczo wic wraz z monarchi Oktawiana
Augusta zacz si rwnie monoteizm. Jednake to, co
zasadniczo jedynie rozpoczo si wraz z panowaniem
Augusta, stao si rzeczywist teraniejszoci rzdw
Konstantyna I Wielkiego (ok. 282-337 r. ne.). Po tym, jak
Konstantyn zwyciy nad Licyniuszem (ok. 260-325 r.
n.e.), restytuowana zostaa monarchia polityczna, a tym
samym - umocniona monarchia boa (Euzebiusz, Leben
Konstantins, II, 19*)- Sam Konstantyn (Euzebiusz: IV, 29)
proklamowa odrzucenie wiary pogaskiej, polecajc
swym suchaczom doktryn monarchii boej. Nie tyl
ko zreferowa sam doktryn, lecz rwnie w ramach
wasnej monarchii prbowa naladowa monarchi
bo. Odpowiednikiem jedynego krla na ziemi jest
jedyny Bg, jedyny krl w niebie OTZZ jedyny krlewski
Nomos i Logos (Trizennatsrede, rozda.. 3, s. 201; 19 i n.
w wydaniu Heikela).
Najwyszy czas, by wyodrbni poszczeglne
myli Euzebiusza oraz ustali pochodzenie i intencje
rnych obecnych w nich motyww. Przede wszystkim,
cho czysto zewntrznie, w oczy rzuca si to, e we
wszystkich swych pismach Euzebiusz wci na nowo
powtarza dopiero co przytoczone myli, dodatkowo
za cz z nich zostaje wyartykuowana w identyczny
sposb82. Wida z tego, e mylom tym przypisywa on
due i aktualne znaczenie. Do sowa dochodzi tutaj nie
tyle uczony, ile raczej publicysta polityczny. Drugie, co
uderza, pozostajc w wewntrznym zwizku z wyej
wymienionymi faktami, to mocna stylizacja retoryczna
odnonych myli. Charakteryzuje je nie tylko bogactwo
sowne opisw - zawartych, na przykad, w Preparatio
ewngettca lub teofanii pokoju - lecz rwnie retorycz
nie wyolbrzymiony kontrast opisw stanu przed i po
zdobyciu wadzy przez Rzym. Nietrudno stwierdzi, ze
Euzebiusz, jako retor tworzcy skontrastowane opisy,
S3
SZKOA ESEJU
lorientowany jest na retoryczne loci communes, za
czerpnite - cho bez egzemplifikacji mitologicznych
- z antycznych mw pochwalnych na temat Rzymu,
z ktrymi moemy si zapozna u wczeniej cytowanego
Eliusza Arystydesa czy choby u Plutarcha (De fortuna
Rom., 317 b). Gatunek literacki sucy Euzebiuszowi
do prezentacji swoich myli to ju nie tylko dowody
przepowiedni zawartych w Pimie witym Starego
Testamentu, lecz rwnie dzieo historyczne oraz po
chwalne (to jest encomium). Patrzc powierzchownie, to
rozszerzenie o nowe gatunki literackie skutkuje rwnie
przesuniciem akcentw w stosunku do Orygenesa. Na
kwesti monoteizmu Euzebiusz patrzy bowiem nie tylko
z eschatologicznego punktu widzenia, lecz take z hi
storycznego oraz politycznego. Jakkolwiek wic o kocu
pastwowoci narodowociowej wiadczy maj przyto
czone dane historyczne, to same te ustalenia, zdajc si
potwierdza spenienie starotestamentowych profetyzmw, stanowi teraz rwnie argument polityczny na
rzecz Imperium Rzymskiego. Pastwowo narodowa
uzyskuje cise powizanie z politeizmem, tym samym
za rola, ktra przypada Imperium Romanum, polega
ma na walce z politeizmem. Cesarstwo ma wic pro
wadzi wojn z charakterystyczn dla politeistycznego
nacjonalizmu wiar ju to w demony83, ju to w los (wy
starczy przypomnie sobie o historiifilozofiihelleskiej
i wierze wrtjcnnarodw, ktr znajdujemy na przykad
u Plutarcha). Chrzecijastwo natomiast moe stanowi
rodzaj wsparcia tej polityki pokoju, ktr prowadzi Im
perium Rzymskie. Mamy zatem do czynienia z nieroze
rwalnym zwizkiem trzech poj: Imperium Rzymskie,
pokj, monoteizm. Dochodzi do tego wszake czwarty
element: monarchia cesarza rzymskiego./edyny ziemski
monarcha - dla Euzebiusza jest nim tylko i wycznie
Konstantyn I Wielki - koresponduje zjedyn monarchi
bo wniebie". Przy caym wpywie antycznej filozofii
. retoryki na Euzebiusza" nie naley zapomina o tym
ze caociowa koncepcja powizania wspomnianych
czterech elementw - imperium, pokoju, monoteizmu
,
e 1 w swojej mowie skierowanej przeciw
(ok. 350-407 r.n<v
^ g . c n a s t p u j c o : Wwas
ydom i pogano ^ ^
^ m ^ a d n y c h regentw
przyszed je" p o d p a n owaniem Rzymian"!
znajdowali s CD
^ ^ ^ {49) 10) a c h r y z o s t Q m
Pojawia si t u t a j ^
z j e g 0 n a r o dzinami nut,,
k
n t
kontynuuje.
Kownu
__
, n , o i , ^ ,z _objcia
J
i _
U: . ?
S t n a pierwsza danina,
wynikajca
pia
wadz/przez
Rzymian nad narodem ydowskim" itd.
wadzy Cr.
przez
7tnl
48, Sp. 817). Patrzc z tej perspektywy, .
1
da
,i Oktawiana
^ , w i a n a Augusta!
Augusta to dzieo opatrznoci boina dla
ei (Weinachtspredigt des Johannes Chrysostomus, [W:]
Patrol. Cr., 49, Sp. 353). Oktawian August dziaa pod
boskim wpywem i nawet jeli o tym nie wie, suy
sprawie paruzji rdzennych mieszkacw [Eingeborenenj. Rwnie inni bliscy Teofilowi Antiocheskiemu
teolodzy - jak choby Diodor z Tarsu (IV w. n.e.) czy
Teodoret z Cyru (ok. 390-460 r. n.e.) - wykazuj zna
jomo tych idei. Wedug Diodora, Bg otoczy Impe
rium Rzymskie szczegln opiek opatrznoci. W stylu
zblionym do Euzebiusza Diodor opisuje pax Romana
i bogosawiestwo jego konsekwencji, aeby na tej
podstawie doj do interesujcego wniosku, e wanie
t, skupion na Rzymianach, ekonomik czynw Boga
mia na myli aposto Pawe, gdy w Licie do Rzymian
nakazywa swym adresatom, by poddawali si wa
dzom zwierzchnim" (Rz, 13, 1). Nakaz posuszestwa
wobec zwierzchnika nie opiera si zatem wycznie na
czysto pozytywistycznym uzasadnieniu, zosta bowiem
wywiedziony rwnie treciowo [inhaltlich], to jest na
podstawie szczeglnie prowidencjonalnego stosunku
Boga do Imperium Rzymskiego. Nietrudno o kolejne
przykady zaczerpnite z greckojzycznej literatury
ojcw Kocioa, moemy wszelako poprzesta na wyej
przytoczonych. Niezalenie jednak od tego podkre
li trzeba, e jeli chodzi o tego typu spekulacje, jak
rwnie samo chrzecijastwo jako takie, szczeglnie
znaczc, konieczn wrcz rol odgrywa musi posta
Oktawiana Augusta. Jak mona wyczyta z wypowiedzi
Euzebiusza, w gruncie rzeczy to wanie Oktawian inau
guruje monoteizm, Konstantyn za jedynie wieczy to,
co tamten zacz. Ponownie dochodzi tutaj wszelako do
skrzyowania si teologicznej perspektywy rozpatrywa
nia historii oraz motyww politycznych i retoryczny*
Teologiczna idea, w myl ktrej w wyniku przejcia od
Pohteizmu do monoteizmu Imperium Rzymskie nietraf "^najmniej nic ze swego metafizycznego charakter"
(sam monoteizm istnia bowiem, cho potencjalnej
w czasa
< * Oktawiana Augusta); powizana jest tuw
2
Polityczno-retoryczn ide, zgodnie z ktr Okw
i
r P u *
Romani bellisfreuentercivilibus
atterebantur". Nastpnie wylicza
wojny domowe a po bitw pod
Akcjum (31 r. p.n.e). Unde factum
est ut taedio bellorum cfwlium, Iulio
Augusto Romanum deferretur impe
rium; et ita praelia intestina sedata sunt
Hoc autem eo proelia, ut recte pertotumorbem
Apostoli mitterentur, dicente Domino Iesu: Euntes docete
omnes gentes (Aft, 28,19). niis quidem etiam interchisa
barbaricis montibus regna patuerunt, ut Thomae India,
Matthaeo Persia. Sed tamen quo plura obirent spatia terrarum, in exortu ecclesiae potestatem Romani imperii toto
orbe diffudit, et dissidentium mentes, terrarumque dirortia
donata pace composuit Didicerunt omnes homines sub
uno terrarum imperio viventes, unius Dei omnipotentis
imperiumfidelielouio confiteri" (Patrol Lat, 14,1142 i n.>
Co do treci powysze wywody cakowicie pokrywaj si
z treci idei Euzebiusza. Nie bdziemy jednak rozstrzyga
tutaj o tym, czy przedstawiona przez Euzebiusza wykadnia
psalmw, ktra a po wskazany fragment zawiera znane ju
idee (zob. Patrol Gr., 123,412), miaa bezporedni wpyw na
wykadni psalmw u Ambroego89. Pewne jest tylko tyle,
e w. Ambroy nie jest tu bynajmniej oryginalny i nie moe
by mowy o tym, e w swej wykadni Psalmu 45 stworzy
pierwociny chrzecijaskiej historii uniwersalnej"90.
Nie dziwi, e rwnie w. Hieronim (ok. 340420 r. n.e.) zaliczany jest w poczet powyszej tradycji,
wywodzcej si z Euzebiusza. W swojej wykadni Ksigi
Micheasza (4,2) mwi: antequam nasceretur nobis puer,
cuius principatus in humero eius, totus orbis plenus erat
sanguine, populi contra populos, reges contra reges,
gentes dimicabant adversum gentes. Deniue etiam ipsa
Dopiero dziki jednoci wadzy politycznej:
Romana res publica bellis lacerabatur civilibus". Po tym
nastpuje bogaty retorycznie opis wojen domowych,
fit stabilis vitae status et sententia certa
podobny do tego, ktry daje Ambroy: Postuam au
* haurit corde Deum, domino et subiungitur
tem ad imperium Christi, singulare imperium Roma
sortita est, Apostolorum itineri pervius factus est orbis
et apertae sunt eis portae urbium et ad praedicationem
Mniej wicej wtym samym czasie w. Ambroy
unius Dei singulare imperium constitutum est" (Patrol
^Mediolanu (ok. 339-397 r. oe) pisa - w stylu Euzebiusza
Lat, 25 Sp. 1187 D - 1188 A). Ostatnie sowa pokazuj,
jjj*2ePwiedniach i profetyzmach dotyczcych pokoju
e zachowane tu zostao stare powizanie monoteizmu
^ z y narodami, e mianowicie znalazy one swe speoraz Imperium Rzymskiego91. Cytowanie kolejnych frag
w
^ ? * Cesarstwie Rzymskim. Wskaza rwnie na ich
mentw z aciskich ojcw Kocioa nie miaoby tu sensa
^ P * * monoteizmem. W wykadni Psalmu 45 (w. 10)
Omwimy tylko jednego autora, poniewa wszczeglny
2 ^ .Auferens bella usque adfinesterrae, arcum consposb nawietla on interesujcy nas temat -jest nim
nfr
inget arma: et scuta comburet igni", czego w.
A s 4 ) ^
Hiszpan Pawe Orozjusz (ok. 385-423 r. ae.)92. W szstej
^^^dowodziwnastpujcy sposb: Etvere anteuam
ksidze swego pisma przeciw poganom Orozjusz tworzy
^^^diffiindereturiniperium,nonsolumsingularum
teologi Oktawiana Augusta. Najpierw wic w rozdziale
^ re8 adversum se proeliabantur; sed etiam ipsi
.-.
ss
SZKOA E S E J U
20 opowiada, jak to w 725 roku
po zaoeniu wiecznego miasta
Oktawian powrci w glorii zwy
cistwa z krajw Orientu. Dzie,
w ktrym triumfalnie zajecha do
Rzymu, zamkn wrota wityni Ja
nusa i po raz pierwszy te oddano mu
honory jako Oktawianowi Augustowi, jest
dniem epifanii, dniem pojawieniem si Chrystusa .
Orozjusz wnioskuje z tego, e przybycie Oktawiana do
Rzymu w tajemniczy sposb wskazuje na pojawienie si
Chrystusa. W tym kontekcie przeprowadza on polityczno-teologiczn interpretacj cudw, ktre miay towa
rzyszy przyjazdowi Oktawiana Augusta (wspominali
o nich ju wczeniejsi historycy). Pojawienie si widma
sonecznego miao wiadczy o tym, e Oktawian jest
unum ac potissimum in hoc mundo, solumque clarum",
a w jego czasach nadej powinien ten, ktry w poje
dynk stworzy samo soce oraz cay wiat, ktrym
rzdzi". Natomiast z zachowanej przez Kasjusza Diona
(ok. 163-235 r. n.e.) opowieci dowiadujemy si o rdeku
oliwnym, ktre pojawio si na Zatybrzu. rdeko wska
zuje na unctus, na pomazaca, to znaczy na Chrystusa.
Caodzienny wypyw ze rdeka oznacza wieczne trwa
nie Imperium Rzymskiego, do ktrego nale wszelako
sami pomazacy, czyli chrzecijanie.
W rozdziale 22 ponownie natrafiamy na wy
wody o charakterze polityczno-teologicznym. W 752 roku
po zaoeniu miasta Oktawian August wprowadzi pokj
we wszystkich czciach wiata. Po raz trzeci zamknito
wrota wityni Janusa. Oktawianowi nadano wwczas
tytu dommusa. Ten odrzuci go jednak, twierdzc, e jest
przecie tylko czowiekiem94. Wwczas, to znaczy wtedy,
gdy rozporzdzeniem cesarza wprowadzono trway i au
tentyczny pokj, narodzi si Chrystus, ktrego przybycie
byo nie bez zwizku z owym pokojem. W trakcie jego
narodzin ludzie syszeli wszak gos witujcych aniow:
Nieche bdzie chwaa Bogu w niebiosach oraz pokj
ludziom dobrej woli. Rwnie wwczas cezar zabroni
ludziom nazywa si Panem; on, ktremu byo wszyst
ko dozwolone, nie poway si na to, gdy prawdziwy
Ftorodu ludzkiego narodzi si wwczas pord ludzi
W tym samym roku cezar, ktrego Bg przeznaczy dn
wielu swoich misteriw, zarzdzi d o k o 7 S J
wszechnego we wszystkich prowincjach, r o z k W n
n , by honorowa wszystkich ludzi. W ^ z T r S
Bogpozwomwitewsobieczcnyieka.wc^a^rn
on nim by. Wwczas zatem urodzi
riech^
* zaraz po
narodzinach
S
SI
SfSSS ^
?r
resp"'
August W en ^
m i e Wgidn
dal p
y P
0 1 0
^ Pawian
anskie
mm ? t g c lh r z e c i Sa
g ' Irnpeum RomazeodnY
J ^ t w o - cakowicie zreszt
tata Z P , r Z e W i d y W a n i a m i K e l s o s a - musiao jawi si
a k ^ , T W r a m a C h p o r z * d k u t a k metafizycznego"
jak-politycznego. Rozumiemy, e do pilnych interesw
politycznych naleao to, aby cezar od razu wzi stron
arian, a arianie ze swej strony stali si teologami dworu
bizantyjskiego. Ortodoksyjna doktryna trynitarna stano
wia w gruncie rzeczy zagroenie dla teologii politycznej
Cesarstwa Rzymskiego.
Ale nawet po pojawieniu si kontrowersji
zwizanych z arianizmem nie zaprzestano mwi o mo
narchii boej89, tyle e wraz z rezygnacj z ortodok
syjnych dogmatw rwnie to wyraenie stracio swj
polityczno-teologiczny charakter. Do ostatecznej gbi
teologicznej doprowadzi je Grzegorz z Nazjanzu (ok.
330-390 r. n.e), ktry w trzeciej Mowie teologiczn dowo
dzi, e istniej trzy ostateczne pogldy na temat Boga:
anarchiczny, poliarchiczny oraz monarchiczny. Dwa
pierwsze z nich wprowadzaj chaos oraz bunt przeciw
Bogu, co koniec kocw oznacza rozkad. Pomimo tego
chrzecijanie s wyznawcami monarchii boej. Nie chodzi
oczywicie o monarchi sprawowan przez jedn z osb
boskich - w takiej monarchii kryje si bowiem zarodek
rozdwojenia - ile raczej o monarchi trjosobowego Boga.
To pojcie jednoci nie ma adnego odpowiednika w bycie
stworzonym. Wywd ten jest teologiczn form uporania
si z monoteizmem jako problemem politycznym. Nie
ma w tym przypadku, e wanie w tamtych czasach
zdano sobie spraw z ydowskich korzeni monoteizmu
prezentowanego przez ojcw Kocioa, a w kontekcie
doktryny trynitarnej dao si zauway staroapostolski front przeciw ydom i poganom. Tym samym za
w teologiczny sposb rozerwano wi czc nowin
chrzecijask oraz Imperium Rzymskie. To, co greccy
ojcowie Kocioa uczynili z pojciem Boga, tego samego
na Zachodzie dokona w. Augustyn z pojciem pokoju".
Pokj do ktrego odwoywa si Koci, krytykujc
wtpliw teologi,woczach samego Augustyna wyglda
jednak problematycznie: Nam et ipse Augustus cum
^ i t * ffessit bella civilia et in eis etiam multi clanssimi
inter auos et Cicero" ( 0 III, 30).
v Ti p S n t
[nawetjeli Euzebiusz,Ambroyiwieluinnychwcesarrtwie rzym*im widziao spenienie nastpujcych stw
TJmu 46 (Ps 46,10): Auferens bella usque ad nnester*Z*W Augustyn, niejako w antytezie, zauwaa: Hoc
S7
* H I <tl4*
M A
SOpr2etoiyljakubDung.
^M
O kOTStif Zwizku P"" * " * " * * P " " " " " r
X U m i a
^^'T^MOberdieyorsehung.Beriin
1892, MO. 2; Wilhelm Capelle,
!TSSwn*rWW.JM 1907; Eduard Nordet>,AgnotosTheos. Upsk 1913.,.26;
I^eTKariteinnardt, KomnundSympmhie, Monachium 1926, s.lStA3
JuMlenie p.l.coy nie jest bynajmniej gwarancj tego, i pismo jest autorstwa
Soniusa-); natomiast nie musimy bra pod uwag; pracy Karla Reinhardta, ten*
fus, Monachium 1921, s. 174 i n.
Sadze, ze bytoby rzecz pouczajc, gdyby nie koncentrujc si na kwestii zalenoci
pisma O wiecie, dokona ponownej analizy zawartej w nim prby wyjcia z aporii
charakteryzujcych metafizyk Arystotelesa. Na ten temat - zob. Werner Jaeger,op.sit,
s. 374,377 i n.
9 Podkrelam, e mam tutaj na myli merytoryczn zawarto kontekstu mylowego
[sachlichen Gedankenzasammenhangl Jestem naturalnie w peni wiadom tego, e n
tradycja okrelana Zeusa mianem SooitJc jest stara. Zobacz np. Ulrich von WilamowiaMoellendorff, Der Claube der Hellenen, t 1 , Berlin 1931, s. 140,1. Odnonie do Kpvo<
patnAeOc zob. Max Pohlenz, Neuejahrbuchflirdas klassiscte Altertum 1916, s. 559. Jeffi
chodzi o uycie tego pojcia u Platona, wskazuje si na Ep. U 312 oraz Ep. W 323 D On
fiM>28Coraz30D).
10 Jest zupenie pewne, e jeli chodzi o zastosowanie obrazu perskiego szachinszadu
IGmfikUnig] odnonie do Arystotelesowskiego Boga, autor pisma O wiecie natrafi na
nie we wczeniejszej literaturze. Zob. np. Eduard Zeller, Die Apostetgeschkhte nach ihr
Inhatt and Ursprung kritisch untersucht, Stuttgart 1954, s. 12. Nie sdz natomiast, by
obraz ten stworzy -jak zdaje si uwaa Issak Heinemann (Poseidonios metapbysuche
Sdtriften, tom I, Breslau 1921, s. 126 i n.) - stworzony zosta przez Poseidoniusa. Jest to
bowiem obraz, ktry naley do epoki wczesnoheuenskjej. Jeli chodzi o zastosowanie
obrazu .szachinszacha w diatrybach'' - zob. Rudolf W.O. Heim, ukian tmdMenipp.
Lipsk-Berlin 1906, s. 55.
11 W swym aciskim przekadzie pisma O wiecie Apulejusz opar si na okrelonej
moliwoci znaczeniowej wyraenia arrasie, ktre oddaje Jako potestas - zob. np. Cod
Justinian. 1,1,5,1; 1,1,6,4 (gdzie uiafiwyauictrj-jedynego Boga okrelana jest mianem
wsplnej potestas). W podobny sposb zwraca on uwag podwjny sens,fizykalnyi po
lityczny, pojcia Syouic. Analogiczn uwag czyni Arystoteles w odniesieniu do pojfda
T
rr,nST?"'"" w A u , w , b "-
Z kmieckie
Arystot^**'"1'*^
podobna* I**01
*31'
_ ^/ w m i>knp.uSympUc)lBr.Col<.490-560 t ; . ) , k t ^
,
2
UMWc
^^derftolemerzert,l.BerlJnl922.s.29.uwg.3.
^ A r > ^ * ' " ' S w y m hymnie napisanym proz zawar mow do Posejdona,
P*S wadzy Leukotei - zob. Kede 46.38, s. 374.
58
n',e* L
T W
| I W >
J. ST tak, 4 mn FAM.,rtwth J m .
* >am lud. |*am M C . TO ^
uMyMass przytaczane pras? tirunhauma
paas.K
t n i U l t i m i f > wto Afoliu 1149 wknmek(PluUu Osrnlrhfr urwf jlidiwhf tUldung,
. cauc-|lu^^Sel/itormha w ten sposb
manttac l
.nuti " W * " * * "** * " *
l
problemu, ktry chodzi. O m ,
J.1I>MM' T fi" - r T - ) - . |
|||||,n||||
r
n ^arMniur SlMII* IIMI-
t o
Z l l l ^ i "
w l i t * do Rzymian 2,1 zwalcza to wanie jamopow ktrych pokada itr ufno, e .stan t przewodnikiem
nauczycielem niewyksztaconych, wychowawc
|HOrnniWHl.'"
% arco smy ubiiu wylania si z pisma traktujcego o opatrznoci. Fllon pisze tam, ze
hsteiafczesckjflartrafiaj przed oblicze samego krla, lecz zatrzymuj sle przy
SfBMemych, co oznacza, i zatrzymuj si przy dobrach zewntrznych. Por Paul
Wtaetad. /** Jdlrt/Iran(kr Manehung, Berlin 1092, s. 53 oraz 92.
V sdzono prawalisje, e pismo O rwiecie napisane zostao przez pogaskiego yda, retp.
wpisane zostao pod wpywem ydowskim - zob, np. Lagrauge, Rcvuc ThomtMteN.
i X, i l . Sadze wszelako, e polemizujc z kultur wielobostwa, jak czyni to choby
flknzaoWydheuenski nie pozwoliby sobie na to, by zwizku z t polemik siga po
bmkmu-Bop I jego urzdnikw.
* **m^<u1^iezykins^,poIemllcaUsprawia wraenie, jakby oparta bya na
worcamcynicklch, tym bardziej, jeze suszne Jest pizypuszczcnle, ze poilednl Kt^opoi
Powitali z wyszej rang warstwy dworskiej, jak byli aofrrpj^
*
^*W'mujnencle43,ISAiystydescharalrleryzuJealctywriclMrydibog6w
Jwsaiawuwaule wadzy, tyle te pochodzce od Zeusa. Gdy Kelsoj mwi' .prawdopo * * od zarania dziejw byo tak, e poszczeglne czed ziemi oraz zamieszkujce
*"*ncetych bogw, ktrych wskazywa Im obyczaj przodkw, oddane byy
S . ! ! j ? | t l " l l U ' M d z o r t * w . podlegajc porzdkowi podziau I przechodzc w rce
! * * * * * "lysponowaneJ wadzy- (Theodor Kelm, Crlsus' wuhres <Mor. alteste
r*"* 1 * " Wetansehauung gegen das Chrlstenthum, Zurlch 1673, s. 67 .
* * < " m > C*um 5,25 . wydanie Glockner, s. 35), to ma wwczas na mysll
1 * * * "V rozdziau Platoskiego Patowa - ten sam podzia administracji
""^Bnslemrlellungl, o ktrym myla Arystydes.
- __*<llh 179 oraz 220 ponownie wychodzi na jaw, I to w wyrany sposb, zwizek
oraz trela przeznaczonych dla prozelltw. To, e Fllon plsal wywody
*> protestw (zalicza sle do nich rwnie De Wrtutfoui), pokaza m. lit.
. " " I t o T O I l o W 1933, s. 1091 n.(poc zwaszcza s. 117).
"0seslou.li
ol.
a g Wlw
^ **
^sVOeoil^l55itVQp/lcteWlir^/
n
n/urn .Wptonb, Berlin 1913,,. 27 oraz 32. Jeill zal chodzi o przyrwranl.
cnwtoley
J2
8 w
Voi>^V^TUQcmyd,te3rtjcnrj^\antohMnv^pov*^poart>rrt\x$
do ewojioto, Jak ydowska AiMowd-oc. (Fijon) do mmrarfy Nie wierz Jednak, by jzkoh/
owych AuWtowuot mlaly czysto .prywatny" charakter, gdyby bowiem tak byo, przynaleni
do nich nauczyciele" byliby .urzdnikami" kocielnymi. By moe tylko po czesel,
stosownie do miejsca I panujcej sytuacji, dopuszczono by ich do rdHiczariia pre-zetow
lub wykadania doktryny chrztu
43 Naterr^pseudo-HclcilB|osa-zob.lMSchuiliasrt^
Haller Jan Chrtstl, tom III: Dos/udem/mm In der Zerstreuuito md ileJOHicheUteramr,
Upsk 1902, s.433 oraz 461.
44
ZobAdolfvonHtrnxk.MardoiiDaEvan^umvimfremaenGottlop^t,*.VJ.
45 U Tm1aw/lzlAut()ramll25Hania**<ep^,i3IBA3)z!u^
nawizanie do antytezy" Marcjona.
46 Rwnie Friedrich Loofs przyjmuje, e pismo przeciw Mastjonowl zostato naptane
przXlnP'8^^-'OTm^^^to
S^em^ddlconderentbeokW^
47 Nalezaobydodatkowozlda,wJalumstopnludotoyMare^
w^fcnLlln.l-uJ.n.is^T^AntkKl^
Uwaam e np. w f t Cton /ton. (16.6), gdzie btnlenl. wielu bogwobj^tett*z>
P^BT^I^rw-ti^uWlIb^r^cs^
L C S T K r t k a wzmianka wAf AotolycII28 staje u,zrozumUla P
^TconenSmm
Gdy bowiem w . Ciem Hons (16,12) mwi d o tworzeni,
^hflZ^ZnanMiSophlalbaUI.Uor,m^b^orr>l^lr^
juczyro wycig-s
uju-dde nwiros Boga Jest Jegojek", stanowi charaldr
* ' " t " ^ oo T e o Z ( J : Z o V c . ! o m 51, uwag. 6 ) . A w zwizku
ryrtyczn spucizn po T e o f i l o ' ^ _ ^ f t O e m m M e n hk> ^ w k i
z ^ n a l e z ^ p ^ ^ ^ 1 ^ ^ ^
bya Antiochii.
49 zobWHaase,Ate*rllce*
^ ^
52 2 o k A t e a r ^ B e c k . i ^ i s o t a s R e t ^
1
KMemctosgeschkhtt, Halle 1930. s. 68 i n. Wywody M* *
doktryny monarchicznei u Prakscasza nie wnosz niczego
Jb^zw-reiwBrrwtfcru^
Mnutian. Marburg 1932, s. 36 i n.
| o n n
K r i d
yloJltu,.^P ~"
^mrezwyUeformiik-yanle.rata^^
^^SnKriebel.
acmt 1
^' ^zl!^und
b o g
"
i e
" " " ' ' " " L * - * * zbyt mato * P * " *
WtoynKmodn*^
^HMrtwdi w s t a r o z y^w~k b
"TT-:wienia polemiki
ootemiki prowadzonej
prowadzonej przez
DTW, Kdsoa
v.i. _.
d z i e omwienia
imwadzonych
je dostrzega- Wida t j ^ g ^ J ^ _ b . Zuei gcdtisdK Apotogaen,
op.di,lM
54 pocnwwazaniapn)wadzonewrozdz.4.nas.232.19in.
55 7 r a K t o ^ e o n s e r t o s r t w i e r a ^
($.239, U i n).
[ l
56 Co skdind tfumaczy, te IU r o z w i j a
Nowacjan.
, t
nk
ft
^"
a m e c o o d e r w a i i e g o [ < * r ] s f i i t a i i i a - 6 ^
^^IragmenckzaclwwanymuC^enesawyr.adk.jakKZdarueKeb^
^SewszelatoettoderwaneslOTmutowania napisane byty przez Kelsosa z rozmy.
sJmT^poniewa jefO koniec kocw .pogaskie" przekonania nie wymagay uzasadni
ia. Anna Miura-Stange (Otais und Origenes: Des Gememsame ihnrKdttmsttouung,
GieSen 1926) w do oczywisty sposb robi z Kelsosa wyznawc .monoteizmu- (s. IM).
natomiast .sympatie Orjgenesa kieruj sie - jak sdzi autorka - ku poUtazromi(s.lll
pot s. 119). Jestem zdania, e trudno o drastyczniejsze oiei>orcau[nienie, jeli chodzi
o stan taktyczny.
74 v^gla^iMto,eKeiscdc*onafiIozc^cznejamplrnTcacjia^L^^
ind przez pogan - by chrzecijanie trzymali si lautw oddziedziczomch po przodkach. To samo twierdzi rwnie Geffcken - p o t Zwa griediische Apohgeten.op.dL.
s. 258. Naleaoby wszake zbada dodatkowo, czy teoria, zgodnie z ktr Doszczegone
ludy zostay rozdzielone pomidzy boskich .epoptw" (czyn wtajemniczonych
w misteria), nie powstaa ju czasem nieco wczeniej, 3 mianowicie u Platona w dialogu
p t JWnyc (XV). Sam Platon nie dysponowa wszelako tak teori. afejuzPorfiriusz
u Proklosa (412-485 c ne.) w Komentarzu do Tana/osa I (152,20 i n.) zna np. bogw
5k-n oraz aoXe^. Boskich .epoptw" Anna Miura-Strange (Cesus und Origenes. op.dt)
okrela mianem .epimeletw* (. naczelnikw wadz>- miejskiej: w Ksidze ftznida - j a
trapw*) (s. 91), ale tekst Kelsosa bynajmniej nie potwierdza susznoci takiego zacsu
Autorka powiada nastpnie, e .najwysi urzdnicy przy tronie boym to aniolwie
trzymajcy piecze nad ludami (Wkereage Cibidem). I t w r ^ za tytn stwierdzeniem r
stoi jakiekolwiek sowo Kelsosa. filozof pogaski nie iirwi riigcbk o rakk* jniobch
ludowych", stojcych przy tronie boym, cho oczywicie, patrzc rzeczowo, zestawienie
.epoptow" hidowych u Kelsosa z anioami ludowymi Ksigi Daniela (zrobi to ju biskup
Ekumeniusz w X w. n e . porwnujc &wiprem, Seowc z aniobmii- zob. JtommenturiaT
^pofajjpse, s, 204 w wydaniu Hoskiera), tyle e ciko jest wskaza kontekst histonczny, ktry pc4wkrdzaby t - rzeczowo trafn - analogie. Nawet Kelsosa lektura Ksar?
Daniela (Vn 53 ujawnia, e zna on historie wyratowania Danieb) rue pwlnosi stopnia
Prawdopodobiestwa teorii, jakoby motyw j>o|Sw" lu*mych zestal zaczerpt*"
z teje wanie Ksigi. Zreszt sama kwestia rodowodu dolccryny arc*-ludown* i>3
zwizku z Ksiga Daniela nadal nie jest przecie w peni jasna. RVwriie Julian Arosraa
(ok. 331-3631 ne.) oraz Symmachus (V/V1 w. njt) wbrew chrzerijastwTi mwili I*>boie jak Kelsos, cho nie w taki sam sposb - o bcach pjszceglrftch ludo" >
Potauje Odftsarn (Zwn o n e c t e r t e
rstwaSyciun3chusa:.Vorioscustc<teu7tE^
e-lasnroibushapopunsfataksgamdmauraaf .brzmibarda) Jymsko".IW
""* [V6tterCeiiius] naley wszelako tumaczy duchem miejsca lOrt-Cenia
am^meolo^derSa-na^.wBeredMnfto^Afc^nrtn^
*
m U
* ""** V z *
wS!Sn,,me,^^toR!alro71.l\>dajewnurnera^
" S * 3 wspczesnych wyda BibUL Wszystl* fragmenty z Bit* przyw-**
fZ*.2***
wite Starego i Nowego Testamentu w p r z e k a d i cfn-acowaw
k
' * ' sma witego, Brytyjsl* i Zagramczi Tbwarzystwo B.T*j
v r ^
W
" " = ^ 1 9 3 (wydani,
OTOu^^ttumj!
"BZ~
-""W".**,
"
tader^tKW,elzUr2e(tEusetewaiesflreu,Hael911
Jakojedyn, bdzie
e mia
incian*ic obejmujc sob cay wiat".
Natent.
-*>.Jc<>anitejGetTclrarn.Zi^>ieoisdie^^
Ws,
l T S ^ ! ! ! t r a ' * E v "*-i witego Mateusza Ongeoes cytuje rwnie^
O k t a w a n a Augusta, niemjiiej Jedrudc wanie jego ma na myli ( s ' ' "
-^^^oazozutoieae&izebiusaajakojus^^
so
puW"*
_ _ * cos - * *****
MO,
teau
u,,>dl
_WI5.lf^'
^
^
*tPl|nwnico,0kta.
* i * * * " * * "O*""* " " " I J>ko UwK. zosta krlem
* arfdr m o * " * * *'"' " "wydaniu Gressmanna, gdzie mowa o tym
6
2 S ? J W *** * f* P*"* -J"**" Mn*a wszechrzeczy-, asm
" ^ ^ p o j (i < W *nc4iy, ktre mihiH woj^, me moc, ju iyc^
0
1
w los milav
,
JLT1U. 0- W"" "n * """J
^ rwnie przymus wywoywania
W
2 B & . 115,7: P * n*"** "* *
" " natrafiamy na opis, w ktrym wylicza si
r^g^wljcltyKniloprzedpOjawicniems^
'
JL-fcftwbitcW "- " * ' natrafiamy" nastpujce sowa: .Bd politeizmu
LLJJwcabSd imlcejraony. w jednej chwili znikno rwnie dzieo demonw. Nie
a-ieS o*ad satrapowie, wieowtadcy, tyrani oraz zarzdcy ludowi". Nie dochodzio ju
te *n. .palewa Bg Jedyny byt pasterzem dla wszystkich, dla nich te rozkwito
Metan Rzymian i znikna odwieczna wrogo pomidzy narodami, z powodu ktrej
_oah wojny, a nie pokj. Odkd dziki naukom naszego zbawiciela wrd wszyst
k a uki razprzestrzenil si wiedza o jedynym Bogu i zapanowaa jedna moralno
jpuo na spnnrfedliwoci i pobonoci, jeden krl obj cale panowanie nad imperium
Kr/toan. wprowadzajc wszdzie trway pokj" (s. 126). Stosownie do tego. Imperium
ie oni Koci to .dwa powoje dobra" [zwef Blitten des Cuten], ktre zakwityza
n boym Cs. 127,1);
d) Ihaflmonwar, rozdz. 16; gdzie mowa o tym, e narody byy podzielone, a przyczyn
lego nafcysic doszukiwa w pomyce politeistycznej (s. 249,2). Za po zmartwychwsta
nki Chrystusa nie byo ju adnych wojen. W jednym i tym samym czasierozkwitydwa
funat panowanie Rzymian oraz nauka boa itd.
B HaVilobydoflathowozbada,c2ywyjaiuetuewojny,wlrtrym Euzebiusz tumaczy j
flbecaotd demonw, przekada si na okrelon koncepcj demonw, ktr mg on
-podobnie jak choby Porfiriusz - mie na oku. Jeli chodzi o zwizek politeizmu oraz
wojny - zob. rwnie pseudo-Justyn, Cohortatio ad Ctr, Patrol Gr. 6,273 C oraz Mow
Konsootyna, s. 155,15 w wydaniu Heickela. Naleao by zbada, w jakim stopniu topos,
zgodnie z ktrym monarchia boa stanowi gwarancj pokoju, opiera si na toposie an
tycznej retoryki, zgodnie z ktrym gwarancj pokoju jest monarchia ziemska lirdische].
M Myj, e Jeden zignski krl jest odpowiednikiem Jednego krla niebiaskiego, stanowi
przeksztakenie starej idei, zgodnie z ktr krl jest naladowc Boga. Mwi tak np.
pazgoiejczycy Diotogenes oraz oraz stenidas z Lokroj, ktrych fragmenty zachoway si
o Stobajosap/w.ne.) -zob. IV7,61 oraz P/7,63. Zob. rwnie: William Tam, Alatander
AeGreatandtheuiutyofmankmd, Londyn 1933, s. 8; lssak Heinemann, Philons GesdUtetad pkUscHe Katang, op.de, s. 187, uwaga 1. na s. 190, s. 193 i n, 195,198;Josef
Krett, Oie ieftren des Hermes Trismegistos, Monastyr 1928, s. 324.
5 Oaralueiystyuny dla mw pochwalnych Rzymu topos retoryczny, zgodnie z ktrym
Cesarstwo Rzymskie stworzyo swobod poruszania si, mia prawdopodobnie wpyw
"*ie na sformuowanie Euzebiusza, w myl ktrego Cesarstwo Rzymskie uatwio ud
aj apostolska, sprawiajc e znikny bariery pomidzy wszystkimi nacjami (co wida
zeglnie w grone Iheophatue, s. 128,7 i a w wydaniu Gressmanna). Zob. np. Eliasz
*ystydes Oratjones 26,100, s. 121,1 i a Rwnie inna myl Euzebiusza, e mianowicie
Comtw Rzymskie uczynSo ze wszystkich jedn wielk rodzin, wywodzi si z retoryki
-PKWahekn Gemnu, LnutaRomae, Rostock 1918, s. 136; na s. 142 teje pracy
"twarwnieotoposie, zgodnie z ktrym Imperium Rzymskie stworzyo swobod
1
O
Ej""* **
Hanud ruchs,/unjiKO'nuni(i/erann'tefriederaaf<inte,
*J 1926, s. 197, uwaga 4.). Na temat .retora" Euzebiusza potrzeba osobnej rozprawy.
"*w skierowane przeciw Hierokksowi pokazuje, e Euzebiusz opanowa rwniejezyk
neasatstyki
* " " * " ^ Hanno1 B i c * s , A u ^
"Umila
*"J?*jeltz<linla<5pai^^
Hm Conflantinus Magnus bis
~ " * * = WenWcfis, 1933, s. 15), e nie istnieje adna literacka paralela, ktra po7"*^**& *? coraz bardziej widoczne zrwnywanie Konstantyna z Oktawianem
2 ^ 0 1 Wianach sztuki penicej funkcj wychowawcz Ibildende Ktmsfl, by moe
o j ^ T J " 2"chowa|y si mowy, ktre podwczas wygaszano w Rzymie". W gruncie
J r ^ ^ " * 6 * 1 Pzwala stworzy tak paralel.
^ ^ " a l m w u Euzebiusza nie zawieraj szczegowych opisw retorycznych
B t e l w ^ * W moe wina ley tu po stronie przekazu historycznego); zawiera je
* l M m ^ I ? " kb ^nia fwoiUK* wedug witego Michaa 4,2 (Jtotroi lot 25,
J
"Wno natomiast wskaza wsplny wzorzec literacki Ambroego i Hieronima
(h '
i S S * " * * Wne>). wydaj, si przy tym, e owo cwpooic wojen domowych
aaykiwSr " * * * "McyczneJ. Trudno w rym kontekcie kwestionowa wpyw
*??'
0-379z ae.) na w. Ambroego, w swej wykadni psalmu!Bazyli
( B Z E T * b W * D 1 W * * Politycznej - zob. fntrol Cr 29, Sp. 425 D - 428 CNie
Vta^Z*"rzyga, czy wystpuje tutaj zaleno od Orygmesa, Jak twierdzi
^
g - - H u n i o 1 a i f l [ tyvum
iaso t o- y>jw
"
^^*l<dmkMWwSclectatop$abmsfrvya^tomiX*><*>
*****4B
DO
0 SiUv
,ore
" T ostami, W S d r ^
'<wnirtaddflK|tClJ1CJ^tt^!^^
92
S S S S ^ J S , ^ ; ^ - ' - - ^ t o w o w s p o m m ,
m
efi<,ma
im
19a
M
/ . O 1913,s.92ia
T 361
r 3 n.;
S ^zob,
^ Trowme:
^ " " ?Mocni
' ' Onoiy.ltoawie
"
T e t a t o . M o ^ h i u.n
Bolonia
eta
95
Z^^l^^e^"-P^^*^biliozwno
zydziCraon,^anoodGmum23),jakiclirzeSdjanieaertulian,Apoto9 34)
hb
to
^ h r^to;s^^^ ^^ ^'^-^
*eoe;jestn^ezta^^_-^9JT^^MmisdKrm<(
^cjonalizacji te, ^ J ^ T J , ^ M m [w] Sn^goecnu:
H e l d e ^ ^ ^ ^ ^ ^ M m y ^ ^ K > m ^ 2 S . g r ^
politycznej ' ^ ^ ' ^ ^ u r o d p l s i jnnoinu^Ona.ianiAuguso
w ktrym n t o w a o n 2 ^ ^ ^ m p o s i t o r j e s . t o s t F y topos wystpujcy
quadiagesimosecimdo,tcorb^npa ^
utajBtKlim,Malaa.M
Uttraturzelustorycznejorazegzegczn^^^^^^.
- ^ " T - ^ C E doZ^CariSchnutt*>->
101 P o j d e . > ' ^ ^ U ^ Xwznbzawarwjego pracy nie nualy Jccnak
neologie. Monachium ^ ^ ^ ^ e m si prtby udowodnienia na kdcetnym
fi