Professional Documents
Culture Documents
Przedmowa
17
Sentencje i strzay
19
Problem Sokratesa
27
Rozum" w filozofii
35
41
43
49
'( r
Ulepszacze" ludzkoci
59
65
73
Co zawdziczani staroytnym
117
Mwi mot
125
Grzegorz Sowinski
NIETZSCHE, CZYLI JAK SI WALCZY Z NIHILIZMEM
' * t; '
J>
Izabeli
ZMIERZCH BOYSZCZ
_____
10
ZMIERZCH BOYSZCZ
11
wieczn, najbardziej gron w swych negatywnych, a przy tym nieuniknionych nastpstwach, mona by rzec: najbardziej zakamujc nieprawd uwaa Nietzsche chrzecijask interpretacj moraln (ju
platonizm uwaajc za chrzecijastwo na opak"), ktra uyczaa czowiekowi wartoci absolutnej", nadawaa wiatu charakter doskonaoci", ustanawia u czowieka wiedz o wartociach absolutnych"
(XII, 5, 71), ktra, krtko mwic, sprawiaa, e czowiek mg si poczu m o c wyciu.
Lecz nieprawda ma to do siebie, e prdzej czy pniej wychodzi na
jaw: zarwno nieprawda najbardziej indywidualna (kady ma takie mie
nieprawdy, z ktrymi musi si kiedy rozsta i niemie prawdy, ktre
musi do siebie dopuci), jak i nieprawda najbardziej powszechna
nieprawda interpretacji moralnej (ktra sama zgotowaa sobie koniec, uczc
umiowania prawdy, ktre zwraca si w kocu przeciw moralnoci,
odkrywa jej teleologi, jej interesowno"). Instrumentarium antynihilistyczne zostaje zdemaskowane, czowiek dochodzi do przewietlenia
jego istoty. Wwczas owo wielkie antidotum przeciwko nihilizmowi
praktycznemu i teoretycznemu" nie tylko traci moc dziaania, ale i
rodzi straszliw skrajn reakcj: przechy w drug stron (Pozycji
skrajnych nie zastpuj jednak pozycje umiarkowane, lecz znw skrajne,
aczkolwiek odwrotne"). Zbyt skrajny antynihilizm staje si dialektycznym
rdem rwnie skrajnego nihilizmu (Przepada j e d n a interpretacja;
e jednak uchodzia za j e d y n , przeto wydaje si, jakby w istnieniu nie
byo wcale sensu, jakby wszystko byo nadaremne"). Ruch taki, ktry
wiedzie do wiary w bezcelowo i bezsensowno wszystkiego, Nietzsche
nazywa psychologicznie koniecznym uczuciem", ktre, jak
przepowiada,
ma
zdeterminowa
nadchodzc
przyszo
(Opowiadam histori dwu najbliszych stuleci. Opisuj nadchodzc
6
12
ZMIERZCH BOYSZCZ
13
14
ZMIERZCH BOYSZCZ
tak dziwne pomysy, dziwi nas nie moe, zwaywszy, e filozof w Nietzscheaskim ujciu to niejako uosobienie dekadencji. I ordownik dekadencji. Zatem schyku, upadku, zaniku. Wynaturzenia wreszcie... Dlatego
ci najmdrzejsi, najpierw im naley si przyjrze z bliska!"
Najmdrzejsi" mieli o yciu ktre winno nam by najblisze,
najmilsze, bo w kadym razie jest jedynejeden tylko, uporczywie niezmienny sd: e en bloc jest do n i c z e g o. (Czy nie wypywa z tego i dezyderat, e winno zmierza do nica do nicoci; e lepiej by byo, gdyby
samo siebie skracao? W kadym razie, by filozof, ktry, za Schopenhauerem, explicite wycign taki wniosek. Zwa si Philipp Mainlander.
Swe ycie zamkn z wasnej woli w wieku trzydziestu lat.) Nietzschemu taki stosunek do ycia jawi si jako najwiksze horrendum pudendum, ktre rozpoczynaj Sokrates (Czy Sokrates by typowym
zbrodniarzem?") i Platon (Platon tchrzy przed rzeczywistoci zatem
ucieka w idea"). I ktre wci si utrzymuje, moe nawet coraz lepiej
si ma (pord stadka filozofw waciwie tylko Heraklit by inn y i
stanowi chlubny wyjtek). Dlaczego filozofowie kami? Albo raczej:
dlaczego jedynie ich kamstwo zasuguje na odrzucenie (pamitajmy
wszak, e kami rwnie artyci jake piknie jednak; jake inaczej
jednak Okoliczno, e artysta wyej ceni pozr ni rzeczywisto,
nie jest zarzutem przeciwko tej tezie. Albowiem 'pozr' jeszcze raz
oznacza tu rzeczywisto, tyle tylko, e wyselekcjonowan, spotgowan,
skorygowan")? Dlatego e z istoty s typem schykowym, bardzo
schykowym. Dlatego e s yciowymi kalekami (jak w najbardziej
uomny, jaki kiedykolwiek y, kaleka pojciowy, wielki Kanta"). Wol
tedy pene wiato od pmroku, rozum od instynktu, wiadomo od
niewiadomoci, chorob od zdrowia, sabo od siy. Wreszcie: negacj
od afirmacji... Dlatego e s zatem yciem zstpujcym, ktre wystpuje
9
15
ZMIERZCH BOYSZCZ
i
?,>.'.
padziernik'99
16
sierpie
11
PRZEDMOWA
ZMIERZCH BOYSZCZ
SENTENCJE I STRZAY
1.
Prnowanie jest pocztkiem wszelkiej psychologii. Jake to?
:zyby psychologia bya zdronoci? ' % "" '* : '* '
2. I najodwaniejszy z nas jedynie
rzadko ma odwag, by by tym, co
!>>
waciwie jest mu wiadome...
3.
.i-
, . . .
, < l
.-
. . ,.
1
4.
FRIEDRICH NIETZSCHE
tK C ; f - -?:'' .
, ; - > ; .'si:,'..,;>
.'.'f'
.~ -j-.' "W(?>
"'*;';' "K'"
'
* ;-
v : . v
i:,*?^'-iv'..^v;'-,-
6.
'. - r -
'
'
" ""
W swej dzikiej naturze czowiek najlepiej wypoczywa od swej nienaturalnoci, od swego ducha...
18
19
13
ZMIERZCH BOYSZCZ
SENTENCJE I STRZAY
14.
rJ i ^
-,,, ^y
-v
8*.#
Ze s z k o y w o j e n n e j yci a. Co mnie nie zabija, to
Jteie potniejszym.
':;-^ .. / , n j i ,
- :
16.
M i dz y niewiastami. Prawda? Och, pani nie zna prawdy! Czy nie jest ona zamachem na nasze wszelkie pudeur?"
,?
10.
Oby nie tchrzy wobec swych postpkw! oby ich potem nie
opuszcza! Wyrzuty sumienia s nieprzyzwoitoci.
17.
Oto artysta, jakiego lubi, skromny w swych potrzebach: waciwie
chce tylko dwu rzeczy, swego chleba i swej sztukipanem etdrcen...
11.
Czy osio moe by tragiczny? Czy moe by tragiczne, e
kto ginie pod ciarem, ktrego nie potrafi ani unie, ani zrzuci?...
Przypadek filozofa.
18.
Kto swej woli nie potrafi wkada w rzeczy, ten wkada w nie przynajmniej sens: czyli wierzy, e jest w nich ju jaka wola (stanowi to
zasad wiary").
12.
Jeli w yciu mamy swoje d l a c z e g o?", to godzimy si z niemal
kadym jak?" Czowiek nie dy do szczcia; jedynie Anglik to
czyni.
,
19.
Jake to? wybralicie cnot i wypit pier, a zarazem wawo wypatrujecie korzyci czowieka bez skrupuw? Wybierajc cnot, rez yg n u j e si z korzyci"... (antysemicie na drzwiach).
13.
Mczyzna stworzy kobiet z czeg? Z ebra swego Boga
swego ideau"...
:: v-
21
20
14
SENTENCJE I STRZAY
ZMIERZCH BOYSZCZ
20.
26.
.M21. - -:
' 4*& *>''
Wdawa si jedynie w sytuacje, w ktrych nie mona mie pozor
nej cnoty, w ktrych raczej, jak linoskoczek, albo czowiek spada, albo
stoi albo uchodzi...
22
ji .
--:.-!, :
Gdy kobieta ma mskie cnoty, trzeba zmyka; gdy nie ma mskich cnt, sama zmyka.
'; !
, i t. i . t .
li V e Rosjanie maj
pieni?
*{ ,
.-
-.
'
:;V-i' - '
v
'j
29.
:,:
Ile miao niegdy sumienie do gryzienia? i jak zdrowe miao zby?
A dzi? czego mu brakuje?" pytanie dentysty.
23
LjtJ .
*?..
30.
' - -'Rzadko ulega czowiek popiechowi tylko jeden raz. Za pierwszym
razem zawsze robi zbyt duo. Dlatego zwykle ulega popiechowi jeszcze
drugi raz a wwczas robi zbyt mao...
patrzy
25.
Zadowolenie chroni nawet przed przezibieniem. Czy kiedykolwiek
przezibia si kobieta, ktra miaa poczucie, e jest dobrze ubrana?
Przyjmuj, e bya lekko ubrana. ~fe t.-d-r^' w;o*V-: \v:-t-; ".'',-* %* ^ ' ;;
31.
Robak si zwija, gdy go nadepn. To roztropne zachowanie. Zmniej
sza dziki niemu prawdopodobiestwo, e ponownie zostanie nadepni
ty. Wjzyku moralnoci: p o k o r a. ; ' ? !K- i ; ;
23
22
15
SENTENCJE I STRZAY
ZMIERZCH BOYSZCZ
32.
37.
33.
Jak niewiele trzeba do szczcia! Dwiku dud. Bez muzyki
byoby bdem. Niemiec wierzy, e nawet Bg piewa pieni.
.' .'
34.
.
;
Cs r. ..Kj*
On ne peut penser et ecrire qu'assis" (G. Flaubert). Mam ci,
nihilisto! Przesiadywanie jest wanie g r z e c h e m przeciwko duchowi
witemu. Warto maj jedynie myli, ktre czowiek w yc h o d z i .
35.
Zdarzaj si przypadki, gdy przypominamy konia, my psychologo
wie, popadajc w niepokj: widzimy przed sob wasny cie i stajemy
si chwiejni. By w ogle widzie, psycholog musi odwrci wzrok od
siebie. . .x
.
41.
Czy chcesz i razem z innymi? czy i na przedzie? czy i dla
siebie samego?... Czowiek musi wiedzie, czego chce oraz e chce.
C z wart a kwestia sumienia.
36.
Czy my, immoralici, czynimy szkod cnocie? Tak niewielk,
jak anarchici wadcom. Ktrzy znw mocno siedz na swym tronie
dopiero odtd, gdy ich postrzelono. Mora: naley postrzeli moralno.
24
16
BOYSZCZ
43.
I c, e racja jest po m o j e j stronie! Martfili|t#itie racji.
Kto si dzisiaj mieje, ten mieje si te ostatni. ;&tr&i"f J
44.
Formua
szczcia: tak", nie", linia prosta, c e L
w-ytf-.
PROBLEM SOKRATESA
mojego
brzmienie pene zwtpienia, pene melancholii, pene przemczenia yciem, pene oporu wobec ycia. Nawet Sokrates, gdy umiera, rzek: y
to znaczy dugo by chorym: jestem winien koguta uzdrowicielowi
Asklepiosowi". Nawet Sokrates mia dosy ycia. Czego to dowod i?
Na co to w s k a z u j e? Niegdy powiedziano by ( ach, i powiadano,
dostatecznie gono, przede wszystkim nasi pesymici!): W kadym razie
musi by w tym co prawdziwego! Consensus sapientium dowodzi
prawdy". Czy my dzisiaj jeszcze tak powiemy? czy moemy tak powiedzie? W kadym razie musi by w tym co chorego" tak my
dajemy odpowied: ci najmdrzejsi, najpierw im naley si przyjrze z bliska!
Moe nie stali ju mocno na nogach? moe byli pni? moe chwiejni? moe
byli dekadentami? By moe mdro na Ziemi jawia si jako kruk,
ktrego wprawia w zachwyt wo padliny?... - - . , 2.
Mnie samemu stwierdzenie, e wielcy mdrcy s typami schykowymi, ktre nie okazuje im czci, po raz pierwszy zawitao wanie
tam, gdzie najsilniej si mu przeciwstawia uczony i nieuczony przesd:
rozpoznaem, e Sokrates i Platon s symptomem upadku, narzdziem
greckiego rozkadu, e s pseudogreccy, e s antygreccy (Narodziny
tragedii, 1872). w consensus sapientium coraz lepiej to pojmowaem
adn miar nie moe dowodzi, e mieli racj w sprawie, co do ktrej
panowaa midzy nimi zgoda: dowodzi raczej, e owi najmdrzejsi
.'ji-.*<:i.;"!. t:
26
17
27
18
PROBLEM SOKRATESA
ZMIERZCH BOYSZCZ
;
. > " .
'
3.
, . -
28
si na ludzkich twarzach, rzek Sokratesowi prosto w oczy, e j e s t potworem e kryje w sobie wszelkie zdronoci i ze dze. Sokrates
odpowiedzia jeno: Znasz mnie, mj panie!" <fi
-*
'.';.
'-'j'.
.
4.
Na dekadencj u Sokratesa wskazuje nie tylko rozwizo i anarchia
instynktw, ktr on sam potwierdzi: wanie w tym kierunku wskazuje
rwnie superpodno logiczna i owa zoliwo rachit yka, ktra
wyrniaa Sokratesa. Nie zapominajmy te o halucynacjach suchowych,
ktrym jako daimonionowi" nadano interpretacj religijn. Wszystko w
nim jest przesadne, buffo, karykaturalne, wszystko jest zarazem
zamaskowane, ukryte, podziemne. Staram si poj, w jakiej
idiosynkrazji miaa swe rdo Sokratejska rwno: rozum = cnota =
szczcie, najdziwaczniejsza rwno, jaka tylko istnieje i jaka w
szczeglnoci ma przeciwko sobie wszystkie instynkty dawniejszych
Hellenw.
PROBLEM SOKRATESA
ZMIERZCH BOYSZCZ
lecz wydaje polecenie, tam dialektyk jest trefnisiem: miej si ze, nie
traktuj go powanie. Sokrates by trefnisiem, ktry sprawi, e go
powa ni e traktowano: co waciwie tu nastpio?
30
6.
Dialektyk wybiera czowiek tylko wtedy, gdy nie ma innych rodkw. Wie, e budzi ni nieufno, e dialektyka nie przekonuje. Nic nie
daje si tak atwo wymaza, jak dialektyczny efekt: dowodzi tego kade
zebranie, na ktrym o czym rozprawiaj. Dialektyka jest niczym wicej
jak o s t a t n i d e s k r a t u n k u w rkach ludzi, ktrzy nie dysponuj
ju innym orem. Czowiek musi mie prawo wymuszania, a wwczas
nie robi uytku z dialektyki. Dlatego ydzi byli dialektykami; dialektykiem by Lis Przechera: jake to? by dialektykiem i Sokrates?
:*&* Daem do zrozumienia, czym Sokrates mg odpycha: tym barpozostaje mi wyjani, jak to si dziao, e fascynowa. Odkry
21
nowy rodzaj a g o n u, by dla dostojnych krgw ateskich jego najpierwszym fechmistrzem: to jedna rzecz. Fascynowa, poruszajc instynkt agonalny Hellenw stworzy now odmian walk zapaniczych midzy
modymi mczyznami i modziecami. Sokrates by rwnie wielkim
mionikiem erotyki.
31
22
PROBLEM SOKRATESA
ZMIERZCH BOYSZCZ
10.
12.
Czy on sam poj to jeszcze, w najroztropniejszy ze wszystkich,
ktrzy samych siebie chc przechytrzy? Czy powiedzia to sobie na koniec,
w m d r o c i swej odwagi, by i na mier?... Sokrates chcia
umrze: nie Ateny, on sam poda sobie puchar z trucizn, zmusi
Ateny do podania trucizny... Sokrates nie jest lekarzem, cicho rzek do
siebie: tylko mier jest tu lekarzem... Sam Sokrates by jedynie chory,
dugo chory..."
23
33
ROZUM" W FILOZOFII
^v>*'!*; : ? ' f-"y jv'; >1
;-*^*j^C-/^n ^
24
35
25
ROZUM" W FILOZOFII
ZMIERZCH BOYSZCZ
2.
4.
,
' !
..
>- s
".'"
v ;;-.>! , ? . > ! .;* j . / . . .
3,.. ;<:
;3| Jake subtelne narzdzie obserwacji zawdziczamy naszym
zmysom! Na przykad nos, o ktrym jeszcze aden filozof nie wypowiada
si z czci i wdzicznoci, pki co stanowi wrcz najsubtelniejszy
instrument, jaki mamy do dyspozycji: potrafi stwierdzi minimalne rnice
ruchu, ktrych nie stwierdza nawet spektroskop. Posiadamy dzisiaj
wiedz dokadnie w takim stopniu, w jakim zdecydowalimy si
p r z y j wiadectwo zmysw w jakim nauczylimy si zmysy
jeszcze wyostrza, uzbraja, myle do koca. Reszta jest wyrodkiem i
jeszcze-nie-wiedz, to znaczy metafizyk, teologi, psychologi, epistemologi. B d wiedz formaln, teori znaku: jak logika oraz logika
stosowana, czyli matematyka. W nich rzeczywisto w ogle nie wystpuje,
nawet jako problem; ani jako pytanie o warto takiej konwencji
znakowej, jak pozostaje logika.
V-^
-'-'- 5. r--'v "-,'< ' i-. . -.
Pokamy na koniec, w jak odmienny sposb m y (przez grzecz
no mwi my") zapatrujemy si na problem bdu i pozornoci. Nie
gdy traktowano przeobraenie, zmian, stawanie si w ogle jako dowd
pozornoci, jako oznak, e musi istnie co, co nas wprowadza w bd.
Dzisiaj, odwrotnie, w tej mierze, w jakiej przesd rozumowy kae nam
ustanawia jedno, tosamo, trwao, substancj, przyczyn, rzecz,
26
36
37
27
ZMIERZCH BOYSZCZ
ROZUM" W FILOZOFII
38
28
39
6.
Czytelnik bdzie mi wdziczny, jeli tak istotny, tak nowy wgld
stocz w czterech tezach: tym sposobem uatwi zrozumienie, tym sposobem wzbudz sprzeciw.
Pierwsz a teza. Powody, dla ktrych ten" wiat okrelono jako
pozorny, uzasadniaj raczej jego realno i n n y rodzaj realnoci absolutnie nie daje si wykaza.
D r u g a teza. Charakterystyki, ktre nadano prawdziwemu
byciu", s charakterystykami nie-bycia, n i co ci wiat prawdziwy"
zbudowano na gruncie sprzeciwu wobec rzeczywistego wiata:
faktycznie jest to wiat pozorny, gdy stanowi tylko zudzenie moralno-optyczne.
T rz eci a teza. Baja o jakim wiecie innym" ni ten nie ma
najmniejszego sensu, zaoywszy, e nie jest w nas wszechmoc instynkt
zniesawiania ycia, umniejszania ycia, snucia podejrze wobec ycia: w
takim przypadku mcimy si na yciu fantasmagori jakiego innego",
lepszego" ycia.
Czwarta teza. Dzielenie wiata na wiat prawdziwy" i wiat
pozorny", czy to sposobem chrzecijastwa, czy to sposobem Kanta (koniec
kocw, podstpnego chrzecijanina), jest podszeptem dekadencji
symptomem s ch y k o w ego ycia. Okoliczno, e artysta wyej ceni
pozr ni rzeczywisto, nie jest zarzutem przeciwko tej tezie. Albowiem
pozr" j e s z c z e raz oznacza tu rzeczywisto, tyle tylko, e
wyselekcjonowan, spotgowan, skorygowan... Artysta tragiczny n i e
jest pesymistmwi tak" wszystkiemu, co problematyczne i straszliwe, jest artyst d i o n i z y j skini...
29
,- W
l chrzecijaska...)
3. wiat prawdziwy, nieosigalny, nie dajcy si udowodni, nie
dajcy si obieca, ale ju jako co pomylanego stanowicy pocieszenie,
zobowizanie, imperatyw.
(W tle dawne soce, ale przewitujce przez mg i sceptycyzm;
idea staa si wzniosa, blada, pnocna, krlewiecka.)
4. wiat prawdziwy nieosigalny? W kadym razie: nie osignity.
A jako nie osignity: rwnie n i e z n a n y. Zatem i nie bdcy |
pocieszeniem, wybawieniem, zobowizaniem: do czeg mogoby nas
zobowizywa co nieznanego?
(Szary wit. Pierwsze poziewania rozumu. Pianie pozytywistycznego kura.)
30
41
31
ZMIERZCH BOYSZCZ
42
32
'
43
33
ZMIERZCH BOYSZCZ
.-!
4
2.
''i-.---.:jA .^'..r.
^rt^wx*r>^
3.
H Uduchowienie zmysowoci zwie si m i o c i : jest ono wielkim
tryumfem nad chrzecijastwem. Innym tryumfem jest nasze uduchowienie w r o g o c i . Polega ono na tym, e czowiek gboko pojmuje
34
45
ZMIERZCH BOYSZCZ
5.
-,-
4.
Czas sformuowa zasad. Nad wszelkim naturalizmem w moralnoci, to znaczy nad wszelk z d r o w moralnoci, panuje jaki instynkt yciowy jaki nakaz yciowy zostaje wypeniony okrelonym
kanonem powinnoci", jaka przeszkoda i jaka wrogo na drodze ycia
zostaj dziki temu ustmite na bok. Odwrotnie, moralno s p r z e c z n a z
n a t u r , to znaczy niemal kada moralno, jaka dotychczas stanowia
przedmiot nauczania, czci i propagowania, zwraca si wanie
p r z e c i w k o instynktom ycia jest ju to skrywanym, ju to gonym i bezczelnym ich p o t p i e n i e m . Mwic: Bg patrzy w serca",
owa moralno neguje najnisze i najwysze pragnienia yciowe, Boga
za czyni w r o g i e m ycia... witobliwy, w ktrym Bg ma swe
upodobanie, jest idealnym kastratem... ycie dobiega koca tam, gdzie
z a c z y n a si Krlestwo Boe"...
j g d y ustanawiamy wartoci... Z tego wynika, e rwnie owa m o r a : n o s p r z e c z n a z n a t u r , owa moralno, ktra ujmuje Boga l
jako pojcie przeciwne yciu i jako jego potpienie, jest sdem wartociujcym ycia j a k i e g o ycia? j a k i e g o sposobu ycia? Ale |
udzieliem ju odpowiedzi: schykowego, osabionego, przemczonego, i
potpionego. Moralno, taka, jak j dotychczas rozumiano jak j na |
koniec Schopenhauer uj za pomoc formuy negacja woli ycia"
pozostaje i n s t y n k t e m d e k a d e n c j i , ktry nadaje sobie posta imperatywu: moralno powiada: Z g i !" moralno jest sdem, ktry
wydaj potpieni...
WA
46
47
36
37
ZMIERZCH BOYSZCZ
6.
1.
p o l e g a j c y na z a m i a n i e p r z y c z y n y i n a s t p stw a.
Bd
Nie ma groniejszego bdu ni z a m i e n i n a s t p s t w o i
p r z y c z y n : nazywam go zasadniczym zepsuciem rozumu. Mimo to
bd w naley do najdawniejszych i najwieszych przyzwy-: czaje
ludzkoci: wrcz uwici si midzy nami, nosi miano reli-I gii",
moralnoci". Zawiera go k a d a teza, ktr formuuje religia i czy
moralno; sprawcami tego zepsucia s kapani i prawodawcy !
moralni. Wemy przykad: kady zna dzieo synnego Cornara, ! w
ktrym autor uznaje skpe odywianie za recept na dugie i szczliwe
a take cnotliwe ycie. Niewiele ksiek miao tylu czytel-| nikw,
jeszcze dzisiaj w Anglii co roku ukazuj si jej tysice i egzemplarzy.
Nie mam wtpliwoci, e rzadko ktra ksika (za wy-\ jtkiem Biblii,
rzecz jasna) wyrzdzia tyle zego, s k r c i a tyle y-| wotw, jak owo
kuriozum, napisane w tak dobrej intencji. Powd: ! zamiana
nastpstwa i przyczyny. Poczciwy Woch widzia w diecie
i p r z y c z y n swej dugowiecznoci: podczas gdy przyczyn jego sk-;
pej diety byo spenianie warunkw wstpnych dugowiecznoci, ta-;
kich jak powolna przemiana materii, jak niewielkie zuycie. Nie mg
swobodnie postanowi, e bdzie jada mao b d duo, jego oszczd-!
no nie miaa nic wsplnego z woln wol": zachorowaby, gdyby |
jada obficiej. Kto nie w ciemi bity, ten nie tylko p o r z d n i e zajada,
ale i potrzebuje p o r z d n i e si naje. Uczonego n a s z y c h dni,
ktry szybko zuywa sw energi nerwow, regime Cornara zniszczyby do
szcztu. Credo experto.
38
48
49
39
ZMIERZCH BOYSZCZ
ii
2.
50
Najoglniejsza formua, ktra ley u podstaw wszelkiej religii i moralnoci, brzmi: Czy to i to, zaniechaj tego i tego a bdziesz szczliwy!
W przeciwnym razie..." Wszelka moralno, wszelka religia j e s t tym
imperatywem nazywam go wielkim grzechem pierworodnym rozumu,
n i e m i e r t e l n n i e r o z u m n o c i . W moich ustach formua ta
przeobraa si w sw odwrotno p i e r w s z y przykad mego
przewartociowania wszystkich wartoci": czowiek udatny, szczliwiec",
m u s i dokonywa pewnych postpkw, instynktownie obawiajc si innych,
swym stosunkom z ludmi i przedmiotami nadaje porzdek, ktry sam
przedstawia wasn fizjologi. By uj to w postaci formuy: jego cnota
jest n a s t p s t w e m jego szczcia... Dugi ywot, liczne potomstwo n i
e jest nagrod za cnot, przeciwnie, cnota jest sama owym spowolnieniem
przemiany materii, ktre skutkuje, midzy innymi, dugim ywotem,
licznym potomstwem, krtko mwic: k o r n a r yz m e m . Koci i
moralno powiadaj: Zdrono i luksus niszcz pokolenia, narody". Mj
rozum, ktry p o w r c i do peni wadz, powiada: gdy jaki nard ginie,
gdy degeneruje si fizjologicznie, n a s t p s t w e m bdzie zdrono i
luksus (to znaczy potrzeba coraz mocniejszych i coraz czstszych
bodcw, jak zna kada wyczerpana istota). Oto modzieniec, ktry
blednie i widnie przedwczenie. Jego przyjaciele powiadaj: winna jest temu
choroba. Ja powiadam: fakt, e zachorowa, e si nie opar chorobie, by
ju nastpstwem zuboonego ycia, dziedzicznego wyczerpania. Czytelnik
gazet powiada: takimi bdami stronnictwo to samo si wyniszcza. Moja wy
s z a polityka mwi: stronnictwo, ktre popenia takie bdy, jest u kresu
brak mu ju instynktownej pewnoci. Kady bd w kadym znaczeniu
pozostaje nastpstwem wynaturzenia instynktw, rozprzenia woli:
nieomal definiuje si tym
40
51
ZMIERZCH BOYSZCZ
"
^:';^/\W*^'^"^."-''V-
4.
^''-.'
-,>&?-r *?&*&<.
B d w y i m a g i n o w a n y c h prz yc z yn . Niechpunktem
wyjcia bdzie sen: pod okrelone doznanie, do ktrego doszo na przy42
53
52
43
ZMIERZCH BOYSZCZ
5.
6.
C a a d z i e d z i n a m o r a l n o c i i rel i gi i p o d p a d a p o d
p o j c i e w y i m a g i n o w a n y c h p r z yc z yn . Wyjanienie"
n i e p r z y j e m n y c h uczu oglnych: S one uwarunkowane przez
istoty, ktre pozostaj nam obce (przez ze duchy: najsynniejszy przykad
traktowanie histeryczek jako czarownic). S uwarunkowane przez
postpki, ktrych nie mona akceptowa (poczucie grzechu",
grzesznoci", podsunite pod fizjologiczn niedyspozycj zawsze
znajd si powody, by czowiek by ze siebie niezadowolony). S uwarunkowane jako kara, jako zapata za co, czego nie powinnimy czyni,
czym nie powinnimy b y (w bezwstydnej formie uoglnione przez
Schopenhauera jako teza, w ktrej moralno jawi si jako co, czym
rzeczywicie jest, jako zatruwajca i oczerniajca ycie: kady wielki
bl, czy to fizyczny, czy duchowy, wyraa to, na co zasugujemy; albowiem nie mgby nas nawiedzi, gdybymy na nie zasugiwali", wiat
jako wola i przedstawienie, t. II, s. 666). S uwarunkowane jako nastpstwo nierozwanych postpkw, ktre le si kocz ( afekty, zmysy
uznane za przyczyn, za winne": komplikacje fizjologiczne interpretowane za pomoc i n n y c h komplikacji jako co, na co si zasuyo").
Wyjanienie" przyjemnych uczu oglnych: S one uwarunkowane przez
zaufanie do Boga. S uwarunkowane przez wiadomo dobrych
postpkw (tak zwane czyste sumienie, stan fizjologiczny, czasami do
zudzenie przypominajcy dobre trawienie). S uwarunkowane przez
szczliwy fina przedsiwzi ( naiwno bdnego wniosku, e szczliwy fina przedsiwzicia nie wywouje u hipochondryka czy Pascala
przyjemnych uczu oglnych). S uwarunkowane przez wiar, mio,
nadziej przez cnoty chrzecijaskie. W rzeczywistoci wszystkie te
rzekome wyjanienia pozostaj stanem n a s t p c z y m i niejako prze-
54
55
44
45
ZMIERZCH BOYSZCZ
;a.'::-
56
.Ujr:
*&'-7^.^>v^H&*&?*^'k4;"v>!''VV^tW<
,.>v B d w o l n e j woli. W dzisiejszych czasach nie mamy ju
sympatii dla pojcia wolna wola": a nazbyt dobrze wiemy, czym ono
jest najbardziej osawion sztuczk, za pomoc ktrej teologowie czy
ni ludzko odpowiedzialn" w ich znaczeniu, to znaczy u z a l e
n i a j l u d z k o od sam ych siebie... Opisz tu jedynie psycholo
gi tego obarczania odpowiedzialnoci. Wszdzie, gdzie szuka si
odpowiedzialnoci, poszukujcym zwyk by instynkt k a r a n i a i s
d z e n i a . Odbieramy stawaniu si jego niewinno, gdy za rdo faktu,
e kto jest taki a taki, uznajemy wol, zamiar, akt odpowiedzialnoci:
celem, ktry przywieca powstaniu teorii woli, byo karanie, to znaczy
o b w i n i a n i e . Caa dawniejsza psychologia, psychologia woli, w tym
ma sw przesank, e jej twrcy, mianowicie kapani, stojcy na czele
dawnych spoecznoci, chcieli uzyska p r a w o wymierzania kary
czy te chcieli je uzyska dla Boga... Uznali ludzi za wolnych", by mc
ich sdzi, kara by mc ich czyni wi nn ym i : kady postpek m u s i el i tedy uzna za chciany, a jego powd za mieszczcy si w wiado
moci ( przez co zasad samej psychologii uczynili n a j b a r d z i e j
z a s a d n i c z e faszerstwo in psychologicis...). W dzisiejszych czasach,
46
l radykalnego przeciwnika ni teologowie, ktrzy pojciem etycznego poIrzdku wiata" nadal kalaj niewinno stawania si zaraz kary" i wiIny". Chrzecijastwo jest metafizyk kata...
C jedynie moe by n a s z doktryn? e nikt nie d a j e czoIwiekowi jego waciwoci, ani Bg, ani spoeczestwo, ani rodzice i przod-f
kowie, ani o n s a m s o b i e ( nonsensownej idei, ktr tu wreszcie
Podrzucilimy, naucza, jako intelligibilnj wolnoci", Kant, a by moe
|ju i Platon) . N i k t nie jest za to odpowiedzialny, e w ogle istnieje, e l
jest taki czy inny, e yje w danych okolicznociach, w danym otoczeniu.
^Fatalnoci jego istoty nie sposb wyczy z fatalnoci wszystkiego, co l
byo i co bdzie. Czowiek n i e jest nastpstwem jakiego wasnego zal
ZMIERZCH BOYSZCZ
ULEPSZACZE" LUDZKOCI
j e s t w i e l k i m w yz w o l e n i e m dopiero to przywraca n i e w i n -n
o stawania si... Pojcie Bg" byo dotychczas najwikszym z a r z u t e m przeciwko istnieniu... Przeczymy Bogu, przeczymy odpowiedzialnoci w Bogu: dopiero tym wybawiamy wiat
w
l symptomatologi: trzeba ju wiedzie, o co chodzi, by mc z niej wyciI gna korzy.
.-.<- . - ;: ' -~;v 2. : :' ' ' -'"l ^ - Pierwszy przykad, zupenie
pobienie potraktowany. Zawsze chciano ulepsza" ludzi: to przede
wszystkim nosio nazw moralnoci. Jednakie sowo kryje wszake
najbardziej odmienne denia. Zarwno o s w a j a n i e bestii
czowiek", jak i h o d o w l okrelonego gatunku czowiek" nazywano
ulepszaniem": dopiero owe termini zoologiczne wyraaj realno
realno wszake, o ktrej typowy ulepszacz", ja58
48
59
49
ULEPSZACZE" LUDZKOCI
ZMIERZCH BOYSZCZ
kim jest kapan, nic nie wie nic nie c h c e wiedzie... Oswajanie
zwierzcia zwa jego ulepszaniem": w naszych uszach brzmi to nieomal jak
art. Kto wie, co si odbywa w menaeriach, ten wtpi, by besti tam
ulepszano". Bestia sabnie, staje si mniej szkodliwa, na skutek depresyjnego poczucia strachu, na skutek blu, na skutek ran, na skutek godu
przeobraa si w c h o r o w i t besti. Nie inaczej ma si sprawa z
oswojonym czowiekiem, ktrego ulepszy" kapan. We wczesnym redniowieczu, gdy Koci rzeczywicie by przede wszystkim menaeri,
wszdzie polowano na najpikniejsze okazy blond bestii" na przykad
ulepszano" dostojnych Germanw. Ajak potem wyglda taki ulepszony"
Germanin, ktrego udao si zwabi do klasztoru? Jak karykatura czowieka,
jak wyrodek: stawa si grzesznikiem", siedzia w klatce, zamknito go
pord samych straszliwych poj... I tkwi tam, schorzay, zmarniay,
okaz zej woli w stosunku do samego siebie; peen nienawici wobec
instynktw ycia, peen podejrzliwoci wobec wszystkiego, co byo jeszcze
potne i szczliwe. Jednym sowem, chrzecijanin"... Ujmujc rzecz od
strony fizjologii: w walce z besti jedynym rodkiem, ktry pozwala j
osabi, m o e by przyprawienie jej o chorob. Na tym zna si Koci:
p s u czowieka, osabia go utrzymujc jednak, e go ulepsza".
60
3.
Wemy inny przykad tak zwanej moralnoci przykad hodow l i
okrelonej rasy czy okrelonego gatunku. Najwspanialszym przykadem
suy moralno indyjska, usankcjonowana religijnie pod postaci prawa
Manu". Postawiono tam zadanie rwnoczesnego wyhodowania nie mniej
ni czterech ras: rasy kapanw, rasy wojownikw, rasy kupcw, rasy
chopw, wreszcie rasy sucych, iudrw. Rzecz jasna, tutaj nie
50
61
ULEPSZACZE" LUDZKOCI
ZMIERZCH BOYSZCZ
'i,
52
63
62
53
-.,,
l-
54
ZMIERZCH BOYSZCZ
"Ht*
3.
Mwiem o niemieckim duchu: e staje si coraz bardziej prostacki, e staje si coraz bardziej paski. Czy do na tym? W istocie
przeraa mnie co innego: e coraz bardziej zanika niemiecka powaga,
niemiecka gbia, niemiecka p a s j a w sprawach ducha. Zmieni si patos,
nie tylko intelekt. Stykam si tu i wdzie z niemieckimi uniwersytetami:
c za atmosfera panuje tam wrd uczonych, jaka pusta, jaka
niewymagajca i letnia duchowo! Byoby grubym nieporozumieniem,
gdyby kto zamierza mi tutaj przeciwstawi niemieck nauk jak
rwnie dowodem, e nie czyta z moich dzie ani sowa. Od siedemnastu
lat nie przestaj obnaa o d d u c h a w i a j c e g o wpywu wspczesnej
dziaalnoci naukowej. Srogi helotyzm, na jaki w dzisiejszych czasach
skazuje kad jednostk ogromny zakres nauk, jest gwn przyczyn, e
peniej, bogaciej, g b i e j uzdolnione natury nie znajduj ju
odpowiedniego dla siebie wychowania i w yc h o w a w c y. Naszej kulturze
nic b a r d z i e j nie szkodzi ni nadmiar zarozumiaych darmozjadw i
uamkowych humanizmw; nasze uniwersytety m i m o w o l n i e s
prawdziw wylgarni tego rodzaju skarowace instynktu ducha. Caa
Europa ju o tym wie wielka polityka nikogo nie zudzi... Niemcy w coraz
wikszym stopniu uchodz za europejsk p a s z c z yz n . Szukam
Niemca, ktrego mgbym na m j sposb powanie traktowa a tym
bardziej Niemca, ktrego mgbym pogodnie traktowa! Z m i e r z c h
b o ys z c z : ach, kto dzisiaj pojmie, od jakiej p o w a g i wypoczynek
znajduje tu pustelnik! Pogodny nastrj jest w nas czym najbardziej
niezrozumiaym...
>
;:
2.
Czym m g b y by niemiecki duch: komu nie chodziy po
gowie melancholijne myli na ten temat! Lecz nard ten dobrowolnie si
ogupia, prawie od tysica lat nigdzie nie naduywano z wiksz zdro-noci
dwu wielkich europejskich narkotykw, alkoholu i chrzecijastwa.
Ostatnimi czasy doszed trzeci, ktry sam jeden moe ukatrupi wszelk
subteln i mia ruchliwo ducha, chodzi mi o muzyk, nasz zapart i
zapierajc muzyk niemieck. Ile irytujcej ociaoci, kulawoci,
wilgotnoci, szlafrokowatoci, ile p i w a jest w niemieckiej inteligencji!
Jak to waciwie moliwe, e modzi ludzie, swe istnienie powicajcy
najbardziej duchowym celom, nie odczuwaj w sobie naj-pierwszego
instynktu
ducha,
instynktu
s a m o z a c h o w a w c z e go
d u c h o w o c i iraczsi piwem?...Alkoholizm uczonej modziey by
moe nie oznacza jeszcze znaku zapytania co do ich uczonoci bez
ducha mona by nawet wielkim uczonym niemniej pod kadym innym
wzgldem pozostaje problemem. Gdzie bymy nie znaleli tego
agodnego zwyrodnienia, ktre w dziedzinie ducha powoduje piwo! W
jednym przypadku, ktry sta si nieomal sawny, wskazaem tak
degeneracj degeneracj naszego najpierwszego w Niemczech wolnego
ducha, degeneracj r o z t r o p n e g o Davida Straussa, ktry si
zdegenerowa w twrc piwiarnianej ewangelii i nowej wiary"... Nie na
darmo zoy w wersach lubowanie tej nadobnej brunetce" wierno
po grb...
55
ZMIERZCH BOYSZCZ
->!
4.
68
56
69
ZMIERZCH BOYSZCZ
w i l e j e m demokratyzm powszechnego", s p o s p o l i t o w a n e g o
ksztacenia"... Nie naley zapomina, e przywileje wojskowe formalnie
wymuszaj z b y t d u y napyw do szk wyszych, co oznacza ich
ruin. W dzisiejszych Niemczech nikt nie moe ju swym dzieciom
zapewni dostojnego wychowania: nasze szkoy wysze" s nastawione
przez swych nauczycieli, swe programy, swe cele, na najbardziej dwuznaczne redniactwo. Wszdzie panuje nieprzyzwoity popiech, tak jakby
byo jakim zaniedbaniem, e mody mczyzna w wieku dwudziestu trzech
lat jeszcze nie jest gotowy", jeszcze nie zna odpowiedzi na gwne
pytanie": j a k i e m u powici si powoaniu? Za pozwoleniem,
wyszy rodzaj czowieka nie lubi powoania", wanie dlatego, e czuje si
powoany... Ma czas, bierze sobie czas, wcale nie myli o gotowoci"
majc trzydzieci lat, w sensie kultury wysokiej jest si nowicjuszem,
dzieckiem. Nasze przepenione gimnazja, nasi przecieni, otpiali
nauczyciele gimnazjalni s skandalem: by broni takiej sytuacji, co niedawnymi czasy uczynili profesorowie z Heidelbergu, zapewne mona
mie p o w o d y ale nie argumenty.
6.
By nie odstpi od swego sposobu bycia, ktry mwi tak", w
sprzeciw i krytyk wikajc si jedynie porednio, nie z wasnej woli,
zaraz sformuuj trzy zadania, z uwagi na ktre potrzeba nam wychowawcw. Naley si uczy wi dz i e, naley si uczy m y l e, naley
si uczy m w i i pis a: cel tego wszystkiego stanowi kultura
dostojna. Uczy si w i d z i e przyzwyczaja oko do spokoju, do
cierpliwoci, do przybliania; uczy si prolongowa sd, uczy si obchodzi i obejmowa dany przypadek ze wszystkich stron. Jest to
p i e r w s z a szkoa duchowoci: n i e odpowiada na bodziec natych-
ya
58
"
70
7.
Uczy si m y l e : w naszych szkoach nikt nie ma ju o tym :
pojcia. Nawet na uniwersytetach, wrd uczonych z dziedziny filozofii
zaczyna zamiera logika jako teoria, jako praktyka, jako r z e m i o s o .
Do poczyta niemieckie ksiki: ani ladu pamici o tym, e mylenie
wymaga techniki, harmonogramu, woli mistrzostwa e mylenia trzeba
si nauczy, jak taca, j a k o poniekd taca... Kt wrd Niemcw zna
jeszcze z wasnego dowiadczenia w subtelny dreszcz, ktry od s t p
l e k k i c h w dziedzinie ducha rozchodzi si po caym ciele!
Gamoniowata sztywno duchowych gestw, n i e z d a r n i e chwytaj-
71
59
ZMIERZCH BOYSZCZ
ca rka jest to tak niemieckie, e za granic bywa utosamiane z niemieck istot w ogle. Palce Niemca nie wyczuwaj nuances... Fakt, e
Niemcy choby tylko wytrzymali swych filozofw, przede wszystkim tego
najbardziej uomnego, jaki kiedykolwiek y, kalek pojciowego, wi el k i e go Kanta, daje spore pojcie o niemieckiej gracji. Bowiem umiejtnoci taca nie mona w adnej formie taca stopami, taca
pojciami, taca sowami odczy od d o s t o j n e g o w y c h o w a - n i
a; czy musz jeszcze mwi, e trzeba umie taczy rwnie p i r e m
e trzeba si nauczy p i s a ? W tym punkcie wszake stabym si dla
niemieckich czytelnikw cakowit zagadk... ,,,,..,,, ., r <
1.
o i niemoliwi. S e n e k a: czyli toreador cnoty. R o u s -s e
a u: czyli powrt do natury w impuris naturalibus. S c h i l -| l e r: czyli
trbacz moralnoci z Sackingen. D a nt e: czyli hiena, ktra p i s z e w
grobach. Kant: czyli cant jako intelligibilny charakter. V i c t o r
Hugo: czyli Faros nad morzem nonsensu. Liszt: czyli
l szkoa biegoci w biegu za kobietami. G e o r g Sand: czyli lac[,l tea ubertas, to znaczy: dojna krowa o piknym stylu". M i c h e l e t :
czyli natchnienie, ktre ciga surdut... C arl y l e: czyli pesymizm jako |
obiad, od ktrego si odstpio.J o h n S t u a r t M i 11: czyli zniewaajca jasno. L e s freres de Gowcowr^czyliAjaksowiewwalce z
Homerem. Muzyka Offenbacha. Z o l a : czyli Jaka rado, e si
cuchnie". '*-.. ^;;- ;<-'; . .-^ .-.-,.-.. , -. , ...- - ,-*--,. ,.-
3f.
2.
R e n a n. Teologia, czyli zepsucie rozumu przez grzech pierworodny" (przez chrzecijastwo). wiadectwem Renan, ktry, gdy tylko
zaryzykuje tak" lub nie" bardziej oglnego rodzaju, zaraz chybia z
mczc regularnoci. Na przykad, chciaby poczy w jedno la scien-ce i
la noblesse: lecz la science naley do demokracji, wida to przecie jak na
doni. Pragnie, z niema ambicj, przedstawia arystokratyzm ducha:
lecz zarazem pada na kolana, i nie tylko na kolana, przed doktryn
stanowic jego przeciwiestwo, przed evangile des humbles... C
pomoe wszelka wolnomylno, nowoczesno, szyderczo, wszelka
gibko krtogowa, gdy w trzewiach pozostao si chrzecijaninem, ka60
72
73
61
ZMIERZCH BOYSZCZ
;~
:>J
''
..
"
'
74
4.
.--fe*.;--'
Imitatio Christi naley do ksiek, ktre bior do rki nie bez fizjologicznego oporu: zionie parfum wiecznej kobiecoci, znon tylko dla
Francuza bd wagnerczyka... w witobliwy mwi w taki sposb o
mioci, e zaciekawia nawet paryanki. Jak sysz, ksik t inspirowa si w n a j r o z t r o p n i e j s z y jezuita, A. Comte, ktry
swych Francuzw chcia zaprowadzi do Rzymu o k r n drog,
ktra wiedzie przez nauk. Wierz, e tak byo: religia serca"... v$w:****; #**>
|
|
|
5. G. E l i o t. Wyrzekaj si
chrzecijaskiego Boga i sdz, e
tym bardziej musz podtrzymywa chrzecijask moralno: oto a n g i e l s k a konsekwencja, nie bdziemy jej bra za ze moralnym kobietkom d la Eliot. W Anglii za najmniejsz emancypacj od teologii musi
sobie czowiek, w sposb, ktry napawa przeraeniem, przywrci cze
jako fanatyk moralny. To jest tam g r z yw n . Dla nas, innych, sprawa wyglda inaczej. Kto porzuca wiar chrzecijask, pozbawia si tym
samym p r a w a do moralnoci chrzecijaskiej. Moralno chrzecijaska bynajmniej n i e rozumie si sama przez si: trzeba to stale podkrela, wbrew angielskim gbom. Chrzecijastwo stanowi system, cznie
obmylan i c a o c i o w wizj. Jeli kto wybija ze gwne
pojcie,
wiar w Boga, to jednoczenie rozbija cao: nie pozostaje mu ju nic,
63
'
75
ZMIERZCH BOYSZCZ
wiek nie wie i nie m o e wiedzie, co jest dla dobre, a co ze: czowiek
wierzy w Boga, ktry wie to jako jedyny. Moralno chrzecijaska jest
poleceniem; ma transcendentne rdo; ley poza wszelk krytyk, poza
wszelkim prawem do krytyki; zawiera prawd, jeeli Bg jest prawd
moralno chrzecijaska cakowicie zaley od wiary w Boga. Jeli
Anglicy rzeczywicie s przekonani, e wiedz sami z siebie, e wiedz
intuicyjnie", co jest dobre i ze, jeli zatem mniemaj, i nie potrzebuj ju
chrzecijastwa jako gwaranta moralnoci, to przekonanie takie samo jest
niczym wicej jak n a s t p s t w e m panowania chrzecijaskiego sdu
wartociujcego, wyrazem g b i i p o t g i owego panowania: tak i
rdo angielskiej moralnoci ulego zapomnieniu, tak i nie odczuwa si
ju, jak bardzo uwarunkowane pozostaje jej prawo do istnienia. Dla
Anglikw moralno jeszcze si nie staa problemem...
6.
f.:'."'.'
".-
>.'
7.
,-
77
64
65
ZMIERZCH BOYSZCZ
8.
Z p s y c h o l o g i i a r t y s t y. Aby moga zaistnie sztuka, aby
mg zaistnie jakikolwiek czyn i ogld estetyczny, nieodzowny jest wa
runek fizjologiczny: upoj eni e. Upojenie musi dopiero zintensyfikowa
pobudliwo caej machiny: bez tego nie powstanie adna sztuka. Zdol
no do niej maj wszystkie odmiany upojenia, nawet najbardziej rno
rako uwarunkowane: przede wszystkim upojenie erotyczne, ta najstarsza
i najpierwotniejsza forma upojenia. Tak samo upojenie, ktre pojawia si
w nastpstwie wielkich pragnie, potnych uczu; upojenie witem,
rywalizacj, brawurowym dokonaniem, zwycistwem, wszelkim ekstre
malnym ruchem; upojenie okruciestwem; upojenie niszczeniem; upoje
nie niektrymi zjawiskami meteorologicznymi, na przykad upojenie
wiosn; upojenie narkotyczne; wreszcie, upojenie woli, upojenie nagro
madzonej i wezbranej woli. Istot upojenia jest poczucie intensywno
ci si, poczucie peni. Dziki niemu czowiek uycza czego rzeczom,
z m u s z a je, by ode co wziy, gwaci je proces ten nosi nazw
i d e a l i z o w a n i a . Musimy si uwolni w tej kwestii od pewnego prze
sdu: idealizowanie n i e polega, jak powszechnie sdz ludzie, na pomi
janiu czy odsiewaniu pomniejszych, ubocznych aspektw. Wrcz
przeciwnie, zasadnicz rol odgrywa w nim ogromne w y d o b y w a n i e gwnych rysw, dziki czemu znikaj pozostae. *>
"^;-
'-
78
79
wiek nie jest, mimo to staje si dla rozkosz; w sztuce czowiek cieszy
si sob jako doskonaoci. Mona by sobie wyobrazi odwrotny
stan, specyficzn antyartystyczno instynktu sposb bycia, ktry by
; wszelk rzecz uboy, rozciecza, zasusza. Istotnie, historia obfituje
w takich antyartystw, w takich wygodnialcw ycia: ktrzy z koniecznoci musz rzeczy wchania w siebie, wysysa, w y c h u d z a . Przy:
padek ten dotyczy autentycznego chrzecijanina, na przykad Pascala:
n i e z d a r z a si chrzecijanin, ktry zarazem byby artyst...Niech
mi nikt dziecinnie nie przeciwstawia Rafaela czy ktregokolwiek z
homeopatycznych chrzecijanin XIX wieku: Rafael mwi tak", Rafael
c z y n i tak", zatem Rafael nie by chrzecijaninem...
b
; 10.
Co znacz wprowadzone przeze mnie do estetyki, przeciwstawne
pojcia apolliski" i dionizyjski", rozumiane jako nazwa dwu rodzajw
upojenia? Upojenie apolliskie pobudza przede wszystkim oczy, ktre
dziki temu osigaj zdolno wizji. Malarz, rzebiarz, epik s par
excellencewizjonerami. Natomiast w stanie dionizyjskim pobudzenia i zintensyfikowania doznaje cay system uczuciowy: ktry na raz wyadowuje
wszystkie swe rodki wyrazu, jednoczenie wydobywajc zdolno
przedstawiania, odtwarzania, transfigurowania, przeobraania, wszelkiego
rodzaju mimik i aktorstwo. Co istotne, czowiek dionizyjski umie si
atwo przeobraa, nie moe n i e reagowa ( podobnie wyglda to u
niektrych histerykw, ktrzy na kade skinienie potrafi wej w k a -d
rol). Niepodobna, by nie zrozumia jakiej sugestii, by przeoczy jaki
znak uczucia, w najwyszym stopniu odznacza si rozumiejcym i
zgadujcym instynktem, podobnie jak w najwyszej mierze posiad sztuk
przekazywania. Wchodzi w cudz skr, wnika w kade uczucie: sta67
ZMIERZCH BOYSZCZ
80
M
"'
11.
' Pod wzgldem swych instynktw aktor, mim, tancerz, muzyk, liryk s
ze sob zasadniczo spowinowaceni i tworz sami w sobie jedno, ale
stopniowo si wyspecjalizowali i rozdzielili dochodzc wrcz do
sprzecznoci. Liryk najduej pozostawa jednoci z muzykiem; aktor z
tancerzem. A r c h i t e k t nie przedstawia ani dionizyjskiego, ani
apolliskiego stanu: w jego osobie widzimy wielki akt woli, wol, ktra
przenosi gry, upojenie wielkiej woli, ktre domaga si sztuki. Najbardziej
mocarni zawsze inspirowali architektw; architekt zawsze sugerowa si
moc. Budowla ma uwidacznia dum, zwycistwo nad cikoci,
wol mocy; architektura stanowi swego rodzaju wymow mocy w
formach, ju to namawiajc, nawet schlebiajc, ju to jedynie
nakazujc. Dzieo, ktre cechuje si w i e l k i m s t yl em, stanowi wyraz
najwyszego poczucia mocy i pewnoci. Moc, ktra nie potrzebuje ju
siebie dowodzi; ktra nie zwaa, czy si komu podoba; ktra z tru68
81
dem odpowiada; ktra nie czuje wok siebie obecnoci wiadkw; ktra
nie jest wiadoma, e budzi jakie sprzeciwy; ktra w s o b i e s a m e j
znajduje oparcie, fatalistyczna, prawo pord praw: to mwi o sobie
jako wielki styl. L. ,..^., .,v ,;<;>:<:+;.#.12.
Czytaem ywot T h o m a s a C a r l yl e ' a , tfarce wbrew wiedzy
i woli, t heroiczno-moraln interpretacj stanw dyspeptycznych.
Carlyle, czowiek mocnych sw i gestw, retor z k o n i e c z n o c i ,
ktrego stale napdza pragnienie, by by mocnej wiary, o r a z poczucie,
e jest do niej niezdolny ( w tym typowy romantyk!). Pragnienie, by
by mocnej wiary, n i e jest dowodem mocnej wiary, raczej przeciwnie.
| K t o ma w i a r , moe sobie pozwoli na pikny luksus sceptycyzmu:
jest na to dostatecznie pewny, dostatecznie stay, dostatecznie zobowizany. Poprzez fortissimo swej czci dla ludzi mocnej wiary, poprzez sw
| wcieko w stosunku do mniej naiwnych Carlyle co w sobie zagusza:
Carlyle p o t r z e b u j e haasu. Nieustanna, namitna nieuczciwo wzgldem samego siebie oto jego propum, dziki temu jest on i pozostanie interesujcy. W Anglii wszake podziwiaj go wanie za
uczciwo... C, nader to angielskie; a zwaywszy, e Anglicy s narodem doskonaego cant-a, jest to nawet suszne, i nie tylko pojmowalne.
W istocie rzeczy Carlyle jest angielskim ateist, ktry si szczyci, e
nim n i e jest. ;-;>
A
13.
E m e r s o n . Znacznie bardziej owiecony, bardziej ruchliwy,
bardziej wieloraki, bardziej wyrafinowany ni Carlyle, przede wszystkim
bardziej szczliwy... To kto, kto instynktownie ywi si tylko ambrozj,
'
69
ZMIERZCH BOYSZCZ
kto nie tyka si niczego, co w rzeczach niestrawne. W porwnaniu z Carlyle'em czowiek peen smaku. Carlyle, ktry bardzo lubi Emersona,
mimo to powiada o nim: Nie do n a m daje do gryzienia", co by
moe powiada nie bez racji, ale bynajmniej nie na jego niekorzy.
Emerson przejawia dobrotliw i byskotliw pogod ducha, ktra zniechca wszelk powag; zupenie nie wie, jak jest ju stary i jak bdzie
jeszcze mody mgby powiedzie o sobie sowami Lope de Vegi: yo
me sucedo a mi mismo". Jego duch zawsze znajdzie powd, by by zadowolony, a nawet wdziczny; niekiedy Emerson ociera si o pogodn transcendencj owego poczciwca, ktry tamuam re bene gsta powrci z
miosnej schadzki. Ut desint vires, rzek z wdzicznoci, tamen est
laudanda volupas." root- ^t ;-;v ?, ,y .'&t->v '"r 'O"?':>/'-
,/;
14.
A ty-D ar win. Co si tyczy sawetnej walki o ycie", to
mam wraenie, e jest ona bardziej goszona ni dowiedziona. Walka o
ycie wystpuje, lecz jako co wyjtkowego; generalny widok ycia n i e
ukazuje niedoli, godu, lecz, przeciwnie, bogactwo, bujno, absurdaln
rozrzutno nawet gdzie toczy si walka, tam walczy si o moc...
Malthusa nie naley myli z natur. Jeli za przyj, e walka ta si
odbywa a rzeczywicie tak jest to niestety jej wynik wyglda
odwrotnie ni yczyaby sobie szkoa darwinowska, ni bodaj
n a l e a o b y sobie wraz z ni yczy: niekorzystnie dla potnych, dla
uprzywilejowanych, dla szczsnych wyjtkw. Gatunki n i e wzrastaj w
doskonaoci: sabi wci zapanowuj nad potnymi co std si
bierze, e s liczni, e s te bardziej roz t ropni ... Darwin zapomnia o
duchu (jakie to angielskie!), s a b i m a j w i c e j ducha...
Musi potrzebowa ducha, kto chce go otrzyma traci ducha, kto go
70
82
83
ju nie potrzebuje. Kto jest potg, ten pozbywa si ducha ( To moemy sobie odpuci! myl dzisiaj w Niemczech ale r z e s z a musi
nam pozosta"...). Przez ducha rozumiem, co atwo dostrzec, ostrono,
cierpliwo, podstp, udawanie, wielkie samoopanowanie i wszystko,
czym jest mimicry (do ktrej naley ogromna cz tak zwanej cnoty).
i';"--:>; !< i?j 15. jw* ;'<.$&* ^*k;;;<wM K a z u i s t y k a
p s yc h o l o g w . Oto znawca ludzi: wjakim celu waciwie ich
studiuje? Chce dziki nim osign ma korzy, albo i wielk jest
politykiem!... w rwnie jest znawc ludzi: mwicie, e niczego nie chce
dla siebie, e to wielki ordownik bezosobowego podejcia".
Przyjrzyjcie si surowszym okiem! By moe ma on na uwadze jeszcze
g o r s z korzy: moe chce si czu wyszy nad innych, moe chce na
nich spoglda z gry, moe nie chce si ju z nimi miesza. w
ordownik bezosobowego podejcia" gardzi ludmi: tamten pierwszy jest
bardziej ludzkim typem, co mog potwierdzi bezporednie ogldziny.
Przynajmniej stawia siebie na rwni z innymi, w s t a w i a siebie
pomidzy innych...
. ^Si;'f3 ,'i^'i^K'fi-:^-
16.
Wydaje mi si, e t a k t
p s y c h o l o g i c z n y Niemcw
zakwestionowao wiele przypadkw, ktrych spisu nie pozwala mi
przedstawi moja skromno. Jeden przypadek da mi doskona okazj
uzasadnienia tej tezy: nie mog darowa Niemcom, e si pomylili co
do Kanta i jego filozofii tylnych drzwi", jak j nazywam ni e by to
bowiem typ intelektualnej prawoci. Inn rzecz, ktrej nie mog
ze spokojem sucha, jest osawione i": Niemcy mwi Goethe i
Schiller" boj si, e mwi Schiller i Goethe"... Czy nie
p o z n a n o jeszcze tego
71
ZMIERZCH BOYSZCZ
K ga
17.
*'*' Ludzie najwikszego ducha, zaoywszy, e zarazem s ludmi
najwikszej odwagi, przeywaj rwnie najboleniejsze tragedie: ale
wanie dlatego czcz ycie, poniewa przeciwstawia im ono siebie jako
najwikszego antagonist.
:-
0,
18.
W k w e s t i i s u m i e n i a i n t e l e k t u a l n e g o " . Nicnie
wydaje mi si w dzisiejszych czasach bardziej sporadyczne ni autentyczna obuda. Podejrzewam, e rolinie tej nie suy agodna atmosfera
naszej kultury. Obuda naley do epok mocnej wiary: w ktrych ludzie nie
porzucali swej wiary nawet wwczas, gdy byli z m u s z e n i okazywa
inn wiar. Dzisiaj porzucaj wiar; czy te, co jeszcze czstsze, funduj
sobie drug w obu przypadkach pozostaj u c z c i w i . Nie ma
wtpliwoci, e w dzisiejszych czasach moliwa jest znacznie wiksza
liczba przekona ni niegdy: moliwa, to znaczy dozwolona, to znaczy
n i e s z k o d l i w a . Rodzi to tolerancj wobec samego siebie. Tolerancja
taka pozwala czowiekowi na jednoczenie kilka przekona: ktre yj
ze sob w zgodzie i jak cay dzisiejszy wiat, wystrzegaj si kompromitacji. Czym si dzi czowiek kompromituje? Tym, e jest konsekwentny. e idzie prost drog. e jest mniej ni picioznaczny. e jest
autentyczny... Mam ogromne obawy, e nowoczesny czowiek jest po
prostu zbyt wygodny, by sobie pozwoli na niektre zdronoci: tak i
one wrcz wymieraj. Wszelkie zo, ktrego warunkiem pozostaje pot72
84
73
ZMIERZCH BOYSZCZ
nej z ich sawnych rozmw na Naksos. W twych uszach jest dla mnie
co komicznego, Ariadno: dlaczego nie s jeszcze dusze?"
.'
86
20.
Nic nie jest pikne, tylko czowiek jest pikny: na owej naiwnoci
opiera si wszelka estetyka, owa naiwno stanowi jej p i e r w s z
prawd. Natychmiast dodajmy jeszcze jej drug prawd: Nic nie jest
brzydkie prcz w y r o d n i e j c e g o czowieka teza ta wyznacza
granice krlestwa sdu estetycznego. Z fizjologicznego punktu widzenia, wszystko, co brzydkie, osabia i martwi czowieka. Przypomina
mu o upadku, zagroeniu, niemocy; czowiek rzeczywicie traci wwczas
si. Oddziaywanie brzydoty mona mierzy dynamometrem. Gdy
czowiek ulega przygnbieniu, bdzie wietrzy blisko czego brzydkiego". Jego poczucie mocy, jego wola mocy, jego odwaga, jego duma
brzydota wszystko to obnia, pikno wszystko to intensyfikuje... Zarwno
w pierwszym, jak i drugim przypadku w y c i g a m y w n i o s e k : w
instynkcie zgromadzia si caa penia przesanek pikna czy brzydoty.
Brzydot rozumiemy jako znak i symptom degeneracji: wszystko, co
choby w najmniejszym stopniu przypomina o degeneracji, staje si w
nas rdem sdu to brzydkie". Wszelka oznaka wyczerpania, cikoci,
staroci, przemczenia, wszelkiego rodzaju niewola, jako skurcz, jako
poraenie, przede wszystkim wo, barwa, forma rozkadu, gnicia, choby
tylko rozcieczone w symbol wszystko to rodzi jednakow reakcj: sd
wartociujcy to brzydkie". Wyziera z niego nienawi: czego tu czowiek
nienawidzi? Ale nie ma wtpliwoci: s c h y k u, w ktrym znalaz si
jego typ. Nienawidzi z najgbszego instynktu gatunkowego; w nienawici
tej jest dreszcz, ostrono, gbia, spojrzenie skierowane wda nie ma
gbszej nienawici. Dziki niej sztuka jest gboka...
74
87
21.
to
.^^**-.-.
ZMIERZCH BOYSZCZ
88
Platon idzie dalej. Z niewinnoci, jak, by mie, musi by czowiek Grekiem, a nie chrzecijaninem", powiada, e nie byoby Platoskiej
filozofii, gdyby w Atenach nie byo tak piknych modziecw: ktrych
widok wprawia dusz filozofa w erotyczny trans i nie daje jej spokoju,
dopki nie zasadzi ona ziarna wszelkich wzniosych spraw w tak pikne
krlestwo ziemskie. Rwnie cudak! nie wierzy czowiek wasnym
uszom, nawet jeli ufa Platonowi. Ale przynajmniej zgaduje, e w Atenach
filozofowano i n a c z e j , przede wszystkim czyniono to publicznie. Nic nie
jest mniej greckie ni snucie pojciowej pajczyny przez samotnika,
amor intellectualis dei na mod Spinozy. Filozofia na mod Platona
daaby si zdefiniowa raczej jako erotyczna rywalizacja, jako rozwinicie i
uduchowienie dawnej gimnastyki agonalnej i jej p r z e - s i a n e k . ..Co w
kocu wyroso z tej erotyki filozoficznej Platona? Nowa forma artystyczna
greckiego agonu, dialektyka. Przypomn jeszcze, p r z e c i w k o
Schopenhauerowi, a ku uhonorowaniu Platona, e wysza kultura i
literatura k l a s y c z n e j Francji rwnie wyrosa na glebie pciowoci.
Wszdzie mona w niej szuka galanterii, zmysw, rywalizacji pciowej,
kobiety" nigdy nie bdzie to daremnym zajciem...
76
24.
ZMIERZCH BOYSZCZ
90
25.
.& Poprzestawa z ludmi na lada czym, serce mie otwartejest to
liberalne, ale tylko liberalne. Serca zdolne do d o s t o j n e j gocinnoci
mona pozna po zasonitych oknach i zamknitych okiennicach: naj
lepsze w nich pokoje pozostaj puste. Dlaczego? Dlatego e czekaj
goci, z ktrymi si n i e poprzestaje na lada czym".
26.
'*-
-*-->
".? Nie do si ju cenimy, gdy przekazujemy co na swj temat.
Nasze wasne przeycia w adnym razie nie s gadatliwe. Nie mogyby
same siebie przekaza, nawet gdyby chciay. Bo brakuje im sw. Jeste
my ju poza spraw, dla ktrej mamy sowa. We wszelkim mwieniu
jest odrobina pogardy. Jak si wydaje, mow wynaleziono dla wszystkie
go, co przecitne, rednie, przekazywalne. Mwicy w u l g ar y u j e
si mow. Z moralnoci dla guchoniemych i dla innych filozofw.
78
27.
ZMIERZCH BOYSZCZ
32.
30.
P r a w o do g upot y. Zmczony, powoli oddychajcy robotnik,
ktry dobrodusznie spoglda, ktry pozwala rzeczom, by szy wasnym
trybem: ta typowa figura, ktr wspczenie, w epoce roboty ( o r a z
rzeszy"! ), mona spotyka we wszystkich klasach spoecznych,
dzisiaj domaga si dla siebie wanie s z t uki , wcznie z ksik, przede
wszystkim za z dziennikiem a jeszcze bardziej pikna natury,
Woch... Czowiek zmierzchu, z upionymi dzikimi popdami", o
ktrych mwi Faust, potrzebuje letniska, nadmorskich kpielisk,
lodowcw, Bayreuth... Wtakich epokach sztukama prawo do
c z y s t e j i d i o t y c z n o c i jako wakacji dla ducha, dowcipu i
umysu. Rozumia to Wagner. C z ys t a i d i o t yc z n o leczy...
31.
J e s z c z e j e d e n p r o b l e m diet y. rodki, ktrymi Juliusz
Cezar broni si przed chorowitoci i blami gowy: dugie marsze,
najprostszy sposb ycia, cige przebywanie na wolnym powietrzu,
nieustanny wysiek takie s, z grubsza biorc, zalecenia profilaktyczne
w przypadku skrajnej podatnoci na zranienie, jaka cechuje ow subteln i
pracujc pod najwyszym cinieniem maszyn, ktra zwie si
geniuszem.
92
80
ZMIERZCH BOYSZCZ
33.
81
'"_
94
ZMIERZCH BOYSZCZ
*
35.
u K r yt yk a d e k a d e n c k i e j moralnoci. Moralno altruistyczna", moralno, dziki ktrej egoizm z a n i k a w kadych
okolicznociach pozostaje zym symptomem. Odnosi si to do jednostek,
odnosi si to zwaszcza do narodw. Gdzie zaczyna brakowa egoizmu,
tam brakuje czego, co najlepsze. Instynktowne wybieranie dziaa,
ktrymi czowiek s am s o b i e szkodzi, uleganie p o w a b o w i bezinteresownych" motyww: to nieomal formua dekadencji. Nie szuka
w a s n e j korzyci" sowa takie s niczym wicej jak moralnym listkiem figowym, ktry ma zasoni zupenie inny, mianowicie fizjologiczny
fakt: Nie umiem ju z n a l e wasnej korzyci"... Rozprzenie
instynktw! Czowiek jest na wykoczeniu, gdy staje si altruist.
Miast prostodusznie powiedzie: J a nie jestem ju nic wart", dekadent ma na ustach kamstwo moralne: Wszystko jest nic nie warte
yc i e jest nic nie warte." Sd taki pozostaje wielkim zagroeniem, ma
zaraliwe dziaanie na zmurszaej glebie spoecznej niebawem rozrasta
si w tropikalne pncza pojciowe, bd to jako religia (chrzecijastwo) ,
bd to jako filozofia (schopenhauerianizm). Takie trujce pncza, wyrose
ze zgnilizny, swymi wyziewami niekiedy na dugo, na tysiclecia
zatruwaj ycie...
r\ /-*
."''.,*
Ob.
. ' , - ' .
HS> J.-Vr'i'.-j.
<,
:<.'.>
.
. , , - , J
-'f V.l-'>j.'V:;j<.Ai'-'
^ M o r a l n o dl a lekarz y. Chory pozostaje pasoytem spoecznym. W pewnym stanie jest nieprzyzwoitoci, e dalej yje. Wegetowanie w tchrzliwej zalenoci od lekarzy i zabiegw, gdy si utracio
sens ycia, p r a w o do ycia, powinno pociga za sob gbok pogard
spoeczn. A lekarze powinni by jej porednikami kadego dnia,
zamiast recept, nowa dawka w s t r t u do pacjenta... Stworzy now
83
96
odpowiedzialno, odpowiedzialno lekarsk, dotyczc wszystkich przypadkw, gdy najwyszy interes ycia, w s t p u j c e g o ycia, domaga :si najbardziej bezwgldnego cinicia i odsunicia w y r o d n i e j c e g o ycia dotyczc na przykad prawa do podzenia, prawa do
rodzenia, prawa do ycia... Dumnie umrze, gdy nie mona ju dumnie
y. mier dobrowolnie wybrana, mier we waciwym czasie, z jasnoci
i radoci, dokonana pord dzieci i wiadkw: tak i moliwe jest
rzeczywiste poegnanie, g d y j e s z c z e o b e c n y j e s t te n, kto si
egna, podobnie jak moliwe jest rzeczywiste oszacowanie wasnych osigni i zamierze, p o d s u m o w a n i e ycia wszystko przeciwiestwem aosnej i okropnej komedii, jak w godzin mierci uprawia
chrzecijastwo. Niech mu nigdy nie zapomn, e naduywao saboci
umierajcych, gwacc ich sumienie, e naduywao charakteru samej
mierci, wywodzc ze sd wartociujcy na temat zmarego i jego przeszoci! Wbrew wszelkim tchrzliwym przesdom przede wszystkim naley
przywrci trafn, to znaczy fizjologiczn, ocen tak zwanej mierci
n a t u r a l n e j : ktra w ostatecznym rachunku rwnie jest tylko mierci
nienaturaln", samobjstwem. Czowiek nigdy nie ginie przez kogo
innego ni on sam. Tyle tylko, e jest to mier w warunkach, ktre
zasuguj na najwysz pogard, mier pozbawiona elementu wolnoci,
mier w n i e w a c i w y m czasie, mier tchrza. Powinno si, z mioci
do y i a innej chcie mierci, wolnej, wiadomej, nieprzypadkowej, nie
napadajcej... Na koniec rada dla panw pesymistw i innych dekadentw.
Nie ley w naszej wadzy, bymy si nie urodzili: ale moemy ten bd bo
niekiedy bywa to bdem naprawi. U s u w a j c si, czyni czowiek
co, co godne najwikszego szacunku: co, czym nieomal zasuguje na
ycie... Spoeczestwo, c mwi! samo ycie ma z tego wicej korzyci
ni z ycia" w wyrzeczeniu, anemii i innej cnocie
97
84
ZMIERZCH BOYSZCZ
uwolni czowiek innych od swego widoku, uwolni ycie od z a r z u tu... Pesymizm, pur, vert, d a j e s o b i e d o w d d o p i e r o wwczas,
gdy obala panw pesymistw: trzeba postpi krok dalej w jego logice,
nie tylko zanegowa ycie wol i przedstawieniem", jak to uczyni
Schopenhauer trzeba n a j s a m p i e r w z a n e g o w a S c h o p e n h a u e r a. Mwic mimochodem, pesymizm, jakkolwiek zaraliwy,
nie wzmaga jednak chorowitoc czasw, chorowitoci pokole: jest jej
przejawem. Zapada si na, tak jak si zapada na choler: czowiek musi
by ju dostatecznie chorowity, musi by ju do predestynowany. Sam
pesymizm nie zrodzi choby jednego dekadenta wicej; przypominam o
badaniach statystycznych, ktre dowodz, e lata, gdy szaleje cholera,
ogln liczb zgonw nie odbiegaj od pozostaych.
J^>
".
-*KiiC?
-T
37.
Cz y s t a l i m y si b a r d z i e j m o r a l n i . Jak mona byo
oczekiwa, mojemu pojciu poza dobrem i zem" przeciwstawiono ca
d z i k o ogupienia moralnego, ktre, jak wiadomo, w Niemczech jest
uwaane za sam moralno: mgbym o tym opowiedzie niezgorsze
historie. Przede wszystkim dano mi pod rozwag niezaprzeczaln
wyszo" naszych czasw w dziedzinie sdu etycznego, nasz rzeczywicie
poczyniony tu p o s t p: Cesarego Borgii w adnym razie nie mona, co ja
czyni, przedstawia w porwnaniu z n a m i jako czowieka wyszego",
jako nadczowi eka... Redaktor szwajcarskiego Bundu" poszed tak
daleko, e dajc wyraz swemu szacunkowi dla odwagi, ktrej wymaga tak
ryzykowne przedsiwzicie, moje dzieo zrozumia" jako propozycj
usunicia wszelkich przyzwoitych uczu. Bardzo jestem zobowizany!
W odpowiedzi pozwol sobie postawi pytanie, cz y rz e cz ywi ci e
s t a l i m y si b a r d z i e j m o r a l n i . Podejrzenia
1
85
98
99
ZMIERZCH BOYSZCZ
100
bardziej pene, bardziej rozrzutne, bardziej si przelewajce, cnot nazwano by inaczej, tchrzostwem" moe, aosnoci", babsk moralnoci"... Nasze zagodzenie obyczajwjest to moj tez, jest to moj, jak
kto woli, n o w i n pozostaje nastpstwem schyku; srogo i strasz-liwo
obyczaju, odwrotnie, moe by nastpstwem nadwyki ycia: wtedy wolno
bowiem rwnie na wiele si way, wiele wyzywa, wiele te t r w o n i
. Co niegdy stanowio przypraw ycia, dla nas okazaoby si t r u c i z n
... Na obojtno rwnie ona pozostaje form potgi take
jestemy zbyt starzy, zbyt pni: nasza moralno wspczucia, przed
ktr pierwszy ostrzegaem, ktr mona by nazwa l'impressioni-sme
morale, stanowi jeszcze jeden przejaw fizjologicznej nadpobudliwoci,
ktra znamionuje wszelk dekadencj. w ruch, ktry dziki
Schopenhauerowskiej m o r a l n o c i w s p c i e r p i e n i a usiowa si
prezentowa w naukowej formie nader niefortunna prba! jest
waciwym ruchem dekadencji w dziedzinie moralnej, gboko spowinowaconym z moralnoci chrzecijask. Potne epoki, d o s t o j n e
kultury widz we wspcierpieniu, w mioci bliniego", w niedostatecznym zwaaniu czowieka na samego siebie co, co zasuguje na pogard. Epoki naley mierzy miar ich s i p o z y t y w n y c h a
wwczas epoka renesansu, tak rozrzutna i tak obfitujca w dramaty,
okae si ostatni w i e l k epok, my za, ludzie nowoczeni, z nasz
lkliw trosk o siebie, z nasz mioci bliniego, z naszymi cnotami,
takimi jak pracowito, brak wymaga, poszanowanie dla prawa, naukowo
gromadzcy, ekonomiczni, machinalni s a b epok... Nasze cnoty
s uwarunkowane, s odpowiedzi na w y z w a n i a naszej saboci...
Rwno", faktyczne upodobnienie, znajdujce swj wyraz w doktrynie
rwnych praw", pozostaj istotnym elementem schyku: przepa
midzy ludmi, midzy stanami, wielo typw, woa, by by
87
38.
88
ZMIERZCH BOYSZCZ
!.!
89
102
103
i
39.
K r y t y k a n o w o c z e s n o c i . Nasze instytucje do niczego
si ju nie nadaj: w tej kwestii jestemy jednomylni. Ale nie one s
temu winne, lecz m y. Gdy zaginy nam wszystkie instynkty, z ktrych
rodz si instytucje, gin nam rwnie instytucje, poniewa m y si ju do
nich nie nadajemy. Demokratyzm zawsze by schykow form siy
organizujcej: ju w Ludzkie, nazbyt ludzkie, I, 318, scharakteryzowaem
nowoczesn demokracj, wcznie z jej poowicznymi postaciami, w rodzaju rzeszy niemieckiej", jako f o r m u p a d k u pastwa. Aby istniay instytucje, musi istnie pewien rodzaj woli, instynktu, imperatywu, a
zoliwie antyliberalny: wola tradycji, wola autorytetu, wola odpowiedzialnoci, rozcigajca si na wieki, wola s o l i d a r n o c i w acuchu
przeszych i przyszych pokole in infinitum. Gdy owa wola jest
obecna, rodzi si twr w rodzaju imperium Romanum: czy Rosji, j e d y n e j
mocy, ktra jest dzi trwaa, ktra moe czeka, ktra moe co jeszcze
obiecywa Rosji, stanowicej pojciowe przeciwiestwo aosnej
europejskiej pastewkowoci i nerwowoci, ktra z chwil powstania
rzeszy niemieckiej osigna stan krytyczny... Caemu Zachodowi obce
s ju owe instynkty, z ktrych wyrastaj instytucje z ktrych wyrasta
p r z ys z o : jego nowoczesnemu duchowi" by moe nic nie jest
rwnie niemie. yjemy dla dnia dzisiejszego, yjemy w wielkim popiechu
yjemy bardzo nieodpowiedzialnie: i wanie temu dajemy miano
90
ZMIERZCH BOYSZCZ
40.
K w e s t i a r o b o t n i c z a . Gupota, a w gruncie rzeczy zwy-I
rodnienie instynktu, ktre jest dzisiaj przyczyn w s z e l k i e j gupoty, l
sprawia, e mamy do czynienia z czym takim, jak kwestia robotnicza. l
Pewnych spraw n i e p o d n o s i j a k o kwes ti i: najpierwszy impe-j
ratyw instynktu. Nie potrafi dociec, co chc uczyni z europejskim
i robotnikiem, najpierw uczyniwszy ze kwesti. Robotnik ma si zbyt
i
! dobrze, by raz po raz nie podnosi coraz liczniejszych kwestii, by ich nie
i podnosi coraz bardziej nieskromnie. Koniec kocw, stoi za nim wielka
H
l liczba. Cakowicie rozwiaa si nadzieja, e jako stan spoeczny wykszta, ci si tu skromna i zadowolona ze siebie odmiana ludzka, typ Chiczyka:
to byoby racjonalne, to byoby wrcz koniecznoci. Co zrobiono?
Wszystko, by w zarodku unicestwi nawet przesanki czego takiego
l najbardziej nieodpowiedzialn bezmylnoci do gruntu zniszczono
instynkty, moc ktrych robotnik staje si moliwy jako stan spoeczny,
staje si moliwy d l a s a m e go s i ebi e. Uczyniono robotnika zdolnym
do suby wojskowej, przyznano mu prawo do stowarzyszania si,
| przyznano mu prawa wyborcze: c dziwnego, e dzisiejszy robotnik sw
egzystencj odczuwa ju jako cik (w jzyku moralnoci: jako b e z p r a w i e )? Lecz co chc uczyni, zapytajmy jeszcze raz. Jeli kto
chce celu, to musi chcie rwnie rodkw: jeli kto chce niewolnikw, to
jest gupcem, jeli ich wychowuje na panw. ,
105
91
92
ZMIERZCH BOYSZCZ
41.
Wolno, o jak mi n i e chodzi..." W takich czasach, jak dzisiejsze, by zdanym na swe instynkty to jeszcze jedna fatalno. Instynkty
wzajemnie sobie przecz, przeszkadzaj jeden drugiemu, wyniszczaj si
midzy sob; epok n o w o c z e s n zdefiniowaem ju jako sprzeczno
fizjologiczn. Racjonalno wychowania chciaaby, by elazny ucisk
doprowadzi do o b e z w a d n i e n i a przynajmniej jednego systemu instynktw, dziki czemu jaki inny mgby osign si, sta si potg,
sta si panem. Dzisiaj trzeba by jednostk przyci, aby j dopiero dziki
temu uczyni moliw: moliw, to znaczy ca... Dzieje si co
odwrotnego: postulat niezalenoci, swobodnego rozwoju, laisser-aller
jest najgorcej podnoszony wanie przez tych, dla ktrych adne wodze
nie byyby z b y t m o c n e stosuje si to in politics, stosuje si i w
sztuce. Lecz pozostaje symptomem d e k a d e n c j i : nasze nowoczesne
pojcie wolno" jest jeszcze jednym dowodem zwyrodnienia instynktw.
-;
42.
'
'
106
['
j wienia prawdy...
r?;
.W^-Kij:,.
..
*PV..&'**
/
^sibssr.)^'43.
Ar-afiar&a
K o n s e r w a t y s t o m na uch o. Oto czego dawniej nie wie
dziano, a co dzisiaj jest wiadome, co mogoby dzisiaj by wiadome: r o z
w j w s t e c z n y, powrt w jakimkolwiek sensie i stopniu jest zupenie
niemoliwy. Wiemy o tym przynajmniej my, fizjologowie. Ale wszyscy
kapani i moralici wierzyli w tak moliwo ch ci el i ludzko przy
wie z powrotem, p r z y r u b o w a z powrotem do d a w n i e j s z e j
miary cnt. Moralno zawsze bya Prokrustowym oem. Nawet polity
cy naladowali w tym propagatorw cnoty: jeszcze dzi zdarzaj si par
tie, ktre marz, by wszystko szo k r o k i e m r a k a . Nikt jednak nie
moe postanowi, e bdzie rakiem. Nie ma rady, m u s i m y i do przo
du, to znaczy: k r o k po k r o k u d a l e j p o s u w a s i w d e k a
d e n c j i ( jest to m o j a definicja nowoczesnego postpu"...) . Mona
hamowa t ewolucj, a tym samym spitrza, kumulowa, czyni bar
dziej gwatownym i b a r d z i e j n a g ym samo zwyrodnienie: niczego wicej nie mona.
44.
107
ZMIERZCH BOYSZCZ
":\-{
95
108
cinienie wylewajcych si ze si nie pozwala mu na czujno i ostrono. Ludzie nazywaj to powiceniem"; sawi w nim jego heroizm",
jego obojtno wzgldem wasnego dobra, jego oddanie idei, wielkiej
sprawie, ojczynie: jedno wielkie nieporozumienie... Geniusz wylewa,
przelewa si, zuywa siebie, nie szczdzi siebie moc fatum, dramatycznie, mimowolnie, tak jak rzeka mimowolnie wylewa ze swych brzegw. A poniewa ludzie wiele zawdziczaj takim wybuchowym naturom,
przeto wiele im w zamian skadaj darw, na przykad swego rodzaju dar
w y s z e j moralnoci... Ludzka wdziczno ma to wszak do sobie:
e b d n i e p o j u m i e swych dobroczycw.
45.
bvr:;^ui:7*' tffc;
Z b r o d n i a r z i i s t o t y p o k r e w n e . Typ zbrodniarza to
typ czowieka potnego, ktry znalaz si w niesprzyjajcych warunkach, to czowiek potny, ktrego uczyniono chorym. Brakuje mu dzikich
ostpw, brakuje mu swobodniejszej i niebezpieczniejszej natury i formy
istnienia, w ktrej u p r a w n i o n e pozostaje wszystko, co stanowi or i
bro na usugach instynktu czowieka potnego. Spoeczestwo przeklo
jego cnot y; jego najwawsze popdy szybko sprzgaj si z
przygnbiajcymi uczuciami, z podejrzeniem, strachem, niesaw. To za
stanowi nieomale p r z e p i s na fizjologiczne zwyrodnienie. Czowiek staje
si anemiczny, gdy to, co najlepiej umie, co najchtniej by czyni, musi
czyni potajemnie, w cigym napiciu, ostronie, przebiegle; a poniewa
jego instynkty przynosz mu tylko zagroenie, przeladowania, tragedi,
przeto rwnie jego uczucia obracaj si przeciwko tym instynktom
czowiek zaczyna je odczuwa jako swe fatum. W spoeczestwie, w naszym
oswojonym, przycitym spoeczestwie rednia-kw czowiek natury,
przybywajcy z gr czy z morskich przygd,
109
96
ZMIERZCH BOYSZCZ
nieuchronnie musi zwyrodnie w zbrodniarza. Czy niemal musi: albowiem zdarzaj si przypadki, gdy czowiek taki okazuje si potniejszy od
spoeczestwa: Korsykanin Napoleon jest najbardziej sawnym przykadem.
Doniose znaczenie ma w poruszonej tu kwestii wiadectwo Dostojewskiego nawiasem mwic, jedynego psychologa, od ktrego
mogem si czego nauczy: Dostojewski stanowi jeden z najpikniejszych trafw w moim yciu, jeszcze pikniejszy ni moje odkrycie Stendhala. Ten g b o k i czowiek, ktry po stokro ma racj, nisko cenic
powierzchownych Niemcw, zupenie inaczej, ni sam si spodziewa,
odebra sybirskich winiw, midzy ktrymi musia dugo y, cikich
zbrodniarzy, dla ktrych nie byo ju powrotu do spoeczestwa jako
wyciosanych z najlepszego, najtwardszego i najwartociowszego drzewa,
jakie ronie na rosyjskiej ziemi. Uoglnijmy przypadek zbrodniarza:
wyobramy sobie natury, ktrym, z takiego czy innego powodu, brak
aprobaty publicznej, ktre wiedz, e si ich nie uwaa za dobroczynne,
za poyteczne owo poczucie czandali, e ci nie traktuj jako rwnego,
lecz jako wykluczonego, niegodnego, zanieczyszczajcego. Myli i
czyny wszystkich takich natur maj barw podziemia; wszystko staje si w
nich bledsze ni u takich, ktrych istnienie toczy si w dziennym wietle.
Lecz niemal wszystkie formy egzystencji, jakie dzi wyrniamy, niegdy
yy w tej na poy grobowej atmosferze: naukowiec, artysta, geniusz,
wolny duch, aktor, kupiec, wielki odkrywca... Dopki k a p a n uchodzi
za naczelny typ, k a d y wartociowy gatunek czowieka pozostawa
ubezwartociowiony... Nadejdzie czas przyrzekam kiedy kapan
bdzie uchodzi za najniszy typ, za n a s z e g o czanda-l, za najbardziej
zakamany, za najbardziej nieprzyzwoity gatunek czowieka... Chciabym
zwrci uwag, e jeszcze dzi, pod najagodniejszymi rzdami obyczaju,
jakie kiedykolwiek panoway na ziemi, przynajmniej
vf
97
110
46.
Tu w i d o k j e s t o t w a r t y . e filozof milczy, moe to by
oznak wzniosoci duszy; e filozof sobie przeczy, moe to by oznak
mioci; jest moliwa grzeczno poznajcego, ktra siga po kamstwo.
Nie bez subtelnoci powiedziano:,// est indigne des grand coeurs de repandre le trouble, qu'ils ressentenf: trzeba tylko doda, e nieustraszona
postawa w o b e c k o g o n a j b a r d z i e j n i e g o d n e g o rwnie
moe oznacza wielko duszy. Kobieta, ktra miuje, powica sw cze;
poznajcy, ktry miuje", by moe powica swe czowieczestwo; Bg,
ktry miowa, zosta ydem... '' >'--^^r*--^ .^j:-.^ " '^
iV-i"--'%*'''"Vvv.'. : ,'-. 47 -t-jt ,*,-" -..'.-., ?' v-t-P i k n o n i e
j e s t r z e c z p r z y p a d k u . Rwniepik-no rasy czy rodziny, ich
wdzik i dobro, ktre wida w kadym gecie, naley wypracowa: jest
ono, podobnie jak geniusz, kocowym wynikiem akumulowanej pracy
pokole. Trzeba byo dobremu smakowi skada wielkie ofiary, trzeba
byo dla niejedno uczyni, niejednego
111
98
ZMIERZCH BOYSZCZ
112
99
48.
P os t p w m o i m r o z u m i e n i u . Rwnie ja mwi o powrocie do natury", cho waciwie nie jest to ruch wstecz, lecz w g r
ku wyynnej, wolnej, nawet straszliwej naturze i naturalnoci, takiej, ktra
igra, ktrej w o l n o igra wielkimi zadaniami... By uy p o r w nani a:
Napoleon by czstk powrotu do natury" w moim rozumieniu (na
przykad in rebus tacticis, a jeszcze bardziej, co wiedz wojskowi, w
sprawach strategicznych). Rousseau natomiast dokd waciwie
chcia wraca? Rousseau, ten pierwszy czowiek nowoczesny, ten
idealista i canaille w jednej osobie; ktry potrzebowa godnoci" moralnej,
by wytrzyma wasny widok; chory z niepohamowanej prnoci i
niepohamowanej pogardy dla siebie. w wyrodek, ktry pooy si na
progu nowych czasw, rwnie chcia powrotu do natury" dokd,
zapytajmy jeszcze raz, dokd chcia powrci Rousseau? Nienawidz
Rousseau take w k o n t e k c i e rewolucji: jest ona historycznym wyrazem tej dwoistoci idealisty i canaille. Krwawa/arce, jak przedstawiaa
rewolucja, jej immoralno", niewiele mnie obchodzi: rzecz, ktrej
nienawidz, jest jej russowska m o r a l n o tak zwane prawdy"
rewolucji, ktrymi rewolucja wci jeszcze oddziauje i przyciga do siebie
wszystkich redniakw, wszelk pytko. Doktryna rwnoci!... Nie ma
bardziej trujcej trucizny: albowiem doktryna ta z d a j e s i propagowa sam sprawiedliwo, podczas gdy w rzeczywistoci stanowi jej
koniec... Rwnym rwne, nierwnym nierwne to byoby prawdziw
mow sprawiedliwoci: a nierwnych nigdy nie czyni rwnymi, co
wynika z powyszego." Fakt, e wok doktryny rwnoci dziay si
tak krwawe i straszliwe wypadki, zapewni tej par excellence nowo-|
czesnej idei" swego rodzaju glori i un, tak i rewolucja jako w i d o -! w
i s k o zwioda na pokuszenie rwnie najbardziej szlachetne duchy. Nie
113
100
ZMIERZCH BOYSZCZ
114
49.
G o e t h e wydarzenie, ktre ma nie tylko niemiecki, ale i europejski wymiar: wspaniaa prba przezwycienia XVIII wieku dziki powrotowi do natury, dziki ruchowi w g r ku naturalnoci renesansu,
dziki poniekd samoprzezwycieniu tego stulecia. Mia w sobie jego
najpotniejsze instynkty: uczuciowo, idolatri natury, antyhistorycz-ne
podejcie, idealistyczn postaw, brak realizmu i rewolucyjne pokusy (
ktre s niczym innym jak form niereaistycznoci). Przywoywa na pomoc
histori, przyrodoznawstwo, antyk, Spinoz, a przede wszystkim praktyk;
otacza si wycznie zwartymi horyzontami; nie odrywa si od ycia,
wnika w ycie; nie ulega zniechceniu i bra na siebie, do siebie, w siebie
tyle, ile tylko zdoa. Pragn ca o ci ; zwalcza rozdzielanie rozumu,
zmysw, uczu, woli ( z najstraszliwszym schola-stycyzmem
propagowane przez Kanta, ktry pozostaje biegunowym
przeciwiestwem Goethego), dyscyplinowa si ku caoci, s t w a r z a
siebie... W nierealistycznie usposobionej epoce by przekonanym realist:
afirmowa wszystko, co byo mu w niej pokrewne jego najwikszym
przeyciem pozostaje owo ens realissimum, ktremu na imi
Napoleon. Goethe zaprojektowa potnego, wyksztaconego, sprawnego
cielenie, trzymajcego si w ryzach, szanujcego siebie czowieka, ktry
moe si way na naturalno w jej caym zakresie i bogactwie, ktry
jest dostatecznie potny, by sign po t wolno; czowieka
tolerancji, ktra wypywa nie ze saboci, lecz z potgi, czowieka, ktry
potrafi uy dla swej korzyci nawet tego, co komu przecitnemu przyniosoby zgub; dla ktrego nic nie jest ju zakazane, prcz s ab o ci ,
101
v ;
Goethe jest ostatnim Niemcem, ktrego darz szacunkiem: odczu trzy sprawy, ktre ja odczuwam rozumiemy si rwnie co do
115
102
ZMIERZCH BOYSZCZ
116
103
117
ZMIERZCH BOYSZCZ
CO ZAWDZICZAM STAROYTNYM
118
znacznoci i fascynacj, ktra nosi nazw ideau" i dziki ktrej szlachetniejsze natury staroytne mogy same siebie bdnie rozumie i kroczy
drog wiodc do krzya"... A ile Platona jest jeszcze w pojciu
Koci", w budowli, systemie, praktyce Kocioa! Moim wytchnieniem, moim zamiowaniem, moj k u r a c j od wszelkiego platonizmu
zawsze by Tukidydes. Tukidydes, by moe rwnie Principe Machiayellego, s mi najbardziej pokrewni dziki swej bezwarunkowej woli, by
niczemu nie da si omami i widzie rozum w r z e c z y w i s t o c i a
n i e w rozumie", tym bardziej za n i e w moralnoci"... Nic tak
gruntownie jak Tukidydes nie leczy z aosnego upikszania dorobku
Grekw, ktre czyni z nich idea i ktre klasycznie wyksztacony" modzieniec wnosi w ycie jako nagrod za lata gimnazjalnej tresury. Tukidydesa trzeba przetrzsa linijka po linijce, a jego ukryte idee odczytywa z
rwn jasnoci jak jego sowa: niewielu jest mylicieli tak bogatych w
ukryte myli. Swj najpeniejszy wyraz osiga w nim k u l t u r a s o f i s t w , to znaczy k u l t u r a r e a l i s t w : ten nieoceniony ruch pord
wszdzie eksplodujcego wwczas szwindlu moralnoci i ideaw, ktrego dopuszczay si szkoy sokratejskie. Grecka filozofia jako d e k a d e n c j a greckiego instynktu; Tukidydes jako wielka suma, ostatnie
objawienie owej potnej, surowej, twardej faktycznoci, ktr
dawniejszy Hellen mia w swych instynktach. Ostatecznie, takie natury, jak
Tukidydes i Platon, rni o d w a g a wobec rzeczywistoci: Platon
tchrzy przed rzeczywistoci z a t e m ucieka w idea; Tukidydes
wada s ob, zatem rwnie wiat rzeczy zachowuje w swym wadaniu...
3.
W Grekach wietrzy pikn dusz", zoty rodek" i inne doskonaoci, na przykad podziwia ich spokj w wielkoci, ich idealne uspo119
106
CO ZAWDZICZAM STAROYTNYM
ZMIERZCH BOYSZCZ
4.
sobienie, ich wznios naiwno przed t wznios naiwnoci", w ostatecznym rozrachunku przed niaiserie allemande, ustrzeg mnie psycholog,
ktry we mnie mieszka. Widziaem ich najpotniejszy instynkt, wol
mocy, widziaem, jak dr przed nieokiezan wadz tego popdu
widziaem, jak wszelkie ich instytucje wzrastaj na gruncie rodkw
zabezpieczajcych przed m a t e r i a e m w yb u c h o w ym , ktry tkwi w
ich wntrzu. Ogromne napicie wewntrzne wyadowywao si na zewntrz
pod postaci straszliwej i bezwzgldnej wrogoci: miasta rozszarpyway si
wzajemnie, by poszczeglny obywatel mg znale spokj przed samym
sob. Grek musia by potny: zagroenie byo blisko zagroenie
czyhao wszdzie. Cudownie zwinne ciao, zuchway realizm i immoralizm,
tak waciwy Hellenom, to k o n i e c z n o , a nie natura". Pojawi si
dopiero z czasem, nie istnia od samych pocztkw. Swymi witami, sw
sztuk Grek nie chcia te niczego innego, ni czu, e g r u j e , ni
p o k a z a , e gruje: rodkami tymi przydawa sobie wspaniaoci, a
niekiedy wywoywa strach przed sob... Grekw ocenia na niemieck
mod podug ich filozofw, na przykad wnioskowa o helleskim
charakterze z poczciwoci szk sokratejskich!... Filozofowie pozostaj
przecie dekadentami hellenizmu, s ruchem skierowanym przeciwko
dawnemu, przeciwko dostojnemu smakowi ( przeciwko instynktowi agonu,
przeciwko polis, przeciwko wartoci rasy, przeciwko autorytetowi tradycji).
Propagowano cnoty sokratejskie, p o n i e w a Grecy je zagubili:
przewraliwieni, strachliwi, niestali, wszyscy komedianci, mieli par
powodw, by sucha, jak im propaguj moralno. Nie dlatego, by
mogo to co pomc: lecz dlatego, e dekadentom do twarzy z wielkimi
sowami i gestami...
120
121
108
ZMIERZCH BOYSZCZ
CO ZAWDZICZAM STAROYTNYM
109
122
123
110
MWI MOT
Tak rzeki Zaratustra, 3, 90
- {O starych i nowych tablicach", rozdzia 29}
t a k t w a rd y! r z e k r a z do d i a m e n t u wgiel:
Dlaczego
czy n i e j e s t e m y b l i s k o sp o k rewn i eni? "
D l a c z e g o c i e t a k m i k c y? O, b r a c i a , p y t a m w a s
zat em: c z y c i e n i e m o i m i b r a m i ?
D l a c z e g o c i e t a k m i k c y, t a k m i k n c y i u l e g a jc y? Dlaczego j e s t w w asz ym sercu tak wiele prz e czenia, z a p r z e c z a n i a ? w w a s z y m s p o j r z e n i u t a k m a o
losu?
A s k o r o n i e c h c e c i e b y l o s e m , s k o r o n i e c h c e cie
b y n i e u b a g a n i : j a k e m o g l i b y c i e k i e d y w r a z ze mn
zwycia?
A s k o r o wasza t w a r d o nie chce b ys ka, c i i
r o z c i n a : j a k e m o g l i b y c i e k i e d y w r a z ze m n
tworzy?
W s z e l k i t w r c a j e s t b o w i e m t w a r d y. I b o g o c i
m u s i si wam z d a w a , e sw d o o d c i s k a c i e na t ysicleciach jak w w o s k u
b o g o c i , e na w o l i t y s i c l e c i p i s z e c i e j a k na
s p i u t w a r d s i n a d s p i , s z l a c h e t n i e j s i n a d spi.
J e d y n i e n a j s z l a c h e t n i e j s z e j e s t c a k o w i c i e t wa rd e.
T n o w t a b l i c , o, b r ac i a , s t a w i a m n a d wami:
s t a ci e si twardzi!
125
111