You are on page 1of 11

RO(IZNIKI

FII,OZOFIC]ZNII
'f
l968
orn XVI, zesz;'t I

MIECZYSAW

GaGACZ

w R)MEI,TARZU

TER1UIN ..BXISTENTIA''
TOMASZA Z AKWINU Do LIBER DE CAUs/s

Aby odcz y t a w K o m e n ta rz t .t T o m asz a do Ltber de co us s j ego


pogl dy n a t e m a t i s tn i e n i a , t r z e b a n aj pier r v z r vielk uw ag' nlo z e
n aw e t s t ar ann i e j n i w o d n i e s i e n i u d o innych teksto r v To nr asz a' Spr ec y zow a z nacz e n i e u z y r' ' ' a n y c h w n i m ter mino w ,,eSSe'' i ,,ex istentia''.
G dybv z au fao s i f i i o z o f i c z n e j i i t e r a t u r z e to mistycz nej , Spr a\^laby aby
pr os t a. P r z yj m u j e s i n a o g o , z e n a oz nacz enie aktlr istnienia To masz
uzyw a t e r mi n w ,,e SSe ' ' 1 u b ,,i p s u m e S Se''1. Takz e w K o mentcr z u do
Ltbe r de cau si s ,,e S Se ' 'j e s t g o wn y m p ro blemem i naj cz eciej uz yw anym
te r mi ne m. Z a n a l i z y tc l < s tu r v y n i k a j e dnak, z e nj e z aw sz e ,,esse" o r az
,, i ps um e S S e '' o z n a c z a j i s tn i e n i e . N i e o kr e la te z a\ I sz eistnienia ter mi n , , e xi st e n t ia ' ' . Z k o n i e c z n o c i rt' i c w } 'do bycic z K o mentar z do
Lt be r de cau si .s p o g l 4 d w T o m a S Z a n a temat istnienia nalez v po pr z edz i
us t al e ni e m zna c z e n i a te r m i n o .,,r z,,e s s e " i ,,ex istentia", sl<o r o ich o bydw u
tl zy$/ a T omasz l v K o m e n t,r z u n a o z n a c z enie istnicnia i s]<o r oo byciw o nla
o z n a c z a .n i e t y l k o i s t n i e n i e . P r z e d m i o t c m a n a l i z w t v n r a r t y k u l e j e s t
tern-rin,,existentia".
R oz u'azai c b a r d z te l s z c z e g r i o u l oZa ryso \\'anc Z agadnicnie r o z po cz nij nly od om w i e n i a rv a z n i e j s z \' c h o p i n i i i niekto r 5'ch tcksto r ,v To masz a.
W ks i qz ce pt . T o n l i z m G i l s o rr z c a m oCA r r 'ykaz u.j c. .c ',pr ar 'ie nigdv
n i e n a \ e y j e d n a k t u m a c z y . . e S S c , , ,a t y m b a r d z i e . j n i p s u m e S S e >i a k o
(e ns)), gdyz w . T o m a s z u z y wa i c t e g o bez o } <o licz nikama pr aw ic z aw sz e
na myli t 1 z jednym godnym uwagi 11'1'.iti<ien.r
t .l jegc znaczenie
eg zyst e n Cjal ne ' ' 2 . W y l < a d a i c n r v l T o masz a Gilso n po kaz uie r r ' acir ve
uzycie termin'lv ,,ens'' i ,,eSSe''' Twierdzi, ze tym, ,,dziki czemu substai r cja n az yw a s i b y te m ( e n s ) j e s t istnienie (ipslr nr eSSe)''3. P r z ytoczcne przez Gilsona teksty Tomasza prawie rozstrzygaj Spra\^/.
Pr zypi e cz t ow u j e
t e wy n i k i
a n a l i z a pr z epr o w adz o na pr z ez Gilso na
ta kze r v ks i z c e p t . By t i s |o t a . R z e c z y 'uvicieTo masz w ielo kr o tnie i w
1 P o r . n p . B . G i l s o n , T c l m i n n ' , t . J . R r . b a t ,W a r s z - a . * . a1 9 6 0 ,s . 4 8 . p r z r , p 2 .
2 Tamze.
3 Tame, s. 54'

94

I\{IECZYSAW GoGACz

ro z n l ' c h 'uvcr sj ach daj e w yr az stano r visku, z e istnienie, ktore nazy wa


a.
,,i p s ttm esse'', j est al<tem tego , co sk ada si z fo r my i materii
G i l s o n pr ecyz uj qc spr aw do daj e w To mt,.ntz e, t: ,,w' Tom asz nie
uzyrr'a technicznego terminu ..existere> na oznaczenie aktu istnienia'' 5.
W k s i z c e Byt t sto ta6 sz cz eg o w o u'yj ania, z e ter min ,,nexistentiao
t . ] n i e o z nacz a o istnieniao , pr z ynaj mniej w acinie klasy cznej' ' , ze
C h a l c y d i u sz i M ar ius Victo r ius u yr ,vaj go w z nacz eniu ,,b Yt' ' , ze Ry s z a rd z Saint Victo r i A lel<sander z H ales ter minem ,,ex ist entia" oznac z a j p o cho dz enie i cdno sz q go g lvnie ,,do istnienia o sb b osk ich' ' ,
l e c z z e ,,w tym z nacz eniu ter nr iny o cx istentia> i o ex ister e, nie p oiarv iaj q s i e w j z yku w . To masz a,,, e ldz i Rz ymianin j ui r o z ronia,.eSSe' '
i , , e x i s t e r e " ,z e , , s p o r z H e n r y k i e m z G a n d a w y n a t e m a t ( e s s e e s s e n t i a e o
i < e s s e e x istentiae, musia r ,vp yn na r o z po w sz echnienie stosou' ania
t e g o t e r minu',, Z e ter min ,,ex istentia'' spo tykamy cz sto dop iero, ,,og lnie rzecz biorc' poczqwszy od XIV t,vieku''. z t;rch rozwazali Gilsona
wy n i k a , z e To masz ko nsekw entnie al<t istnienia o z nacz a ter minem ,,csse".
N l [ o z n a si z tym na o g z go dz i , po d w ar unkiem j ednak , ze nie we
wsz-vstkich tekstach Tomasza Sprawa jest tak cakowicie jednoznaczna.
Zanalizujmy dla przykadu tekst z Summa th'eo|'ogiae, I, t2, 1, ad 3.
W y s t e p u j iV nim o bo k siebie ter miny ,,ex istens'' i ,,esse' ' . Pierwszy
z nich mozemy tunraczy przez ,,bYt'' i przez ,,istnienie''. w obydwu
wy p a d k a ch tekst j est Senso w ny. A w ic naw et tam, gdz ie ,,eSSe' ' m a
o z n a c z a istnienie, w tym samym z nacz eniu j est u yty term in ,,exis te n s " . Oto tekst: ,,D eus no n sic dicitur no n ex istens, quas i nullo m od o
s i t e x i s t ens, sed quia est supr a o mne ex istens; inquantum est suum esse".
T u m a c zenie I : ,,Gdy mr vimy o Bo gu, e nie istniej e, to nie znaczy ,
j a k o b y w o go le nie istnia ',lecz z e j est po nad w sz ystkim, co istnieje, o ile
j e s t s a mym istnieniem''' T umacz enie I I : ,,Gdy mw imy o Bog u, ze nie
j e s t b y tem, to nie z nacz y, iako by w o gle nie by , I ecz e jest b y tem
ponad innymi bytami, o ile sam przez si bytuje'' z. Z porlwnania tych
a Np. ,,Per hoc enim in compositis ex materia et forma., dicitur forma esse
principium essendi, quia est complementum substantiae, cuius actns est ipsum
e S S e ' '( C G , I I , 5 4 ) . C y t o w a n e z a : E . G i l s o n , B u t i i s t o t ' a , t . P . L u b i c z i J . N o w a k , W a r s z a w a 1 9 6 3 ,s . 9 3 . P o r . t a m e ,S . 7 9 , 8 1 , 8 2 , 8 8 , 9 3 ' 9 5 , 9 6 , 1 0 4 .
5 Tomizm, s. 48, przyp. 2. Por. tamze: ,,Dwie by}y, jak si zdaje, przyczyny,
dla ktor.'-ch u'.Tomasz nie uyrva terminu nexistere( na oznaczenie aktu istnien i a . P r z e d e r v s z y s t k i m ) ) e s s e (p o w i n n o o z n a c z a s a m a k t , t y m b a r d z i e j z e j e s t o n o
rdzeniem, od kt rego pochodzi ',ensn i oessentiao, a zobaczymy, e w. Tomaszowi
zalez.v bardzo na t1.m, by nie zaciera tych pokrewieristw etymologicznych i wynikajcych z nich powizari znaczeniowych. oprcz tego zobaczym}'' e "existeren
nie miao w o\/Yfrlczasie tego znaczenia aktualnego istnienia, jakie mu przypisujem]'''.
6 S.301-305.
7 Tiumaczenia rr'asne autora artykuu. Dla porwnania
zauwazmy, ze s.

95

tumaczet'r wynika, iz nie wiadomo dokadnie, jakq tre podkada Tom as z pod t e r mi n ,,e x i s te n s ' ' , z e m o e o n oz nacz a po siadanie aktu istnienia, a u'ic w najgorszym razie byt jako istniejqcy. Wobec tego termin
,,ex i s t e n s'' by b y tu s y n o n i m e n r t c g o , c o mo giiby my naz w a ,,ens ut
existens''. ,,Ipsum eSSe'' oznacza akt istnienia, Iecz moze oznacza takze
byt nie posiadajqCy przyczyny.
P odobnq s ytu a c j i p o d o b n e tr u d n o ci z naj duj emy pr z y lektur z e
I{ome nt ar z a do Li b e r d e c a u s s , o t o d l a pr z yk adu tekst: ,,Si autem
a liqu i d si c h abe re t i n f i n i ta m v i r tu te m essendi quo d no n par ticipar et
ess e ab ai i o, t un c e s s e t s o l u m i n f i n i t u m ; et tale est D eus'' 8. T umacz e.
nie I: ,,Jezeli r'ic co nliaob;r rr' taki sposb nicskonczon moc istnienia, ze n i e u zysk i wa o b y i s tn i e n i a o d c z e g o innego , by o by cz ym w So bie n i e skor i cz on y m ; a c z y m t a k i m j e s t B g''. T umacz enie I I : ,,J ez eli
wic co miaoby w taki .sposob niesl<o czon moc bytowania, e nie
otrzymywaoby bytu od czego innego, b5loby czym 'uv sobie nieskor1c zonym; a cz ym t a k i m j e s t B o g ' ' o . o b y dw a t umacz enia Sq senso w ne
i obydwa zgodne z mylq tel<stu. Ktorq 'nvic z tych wersji przyiq, aby
odda intencj rnyli Tomasza? W pierwszym ttumaczeniu ze wzglclu
na obe cn o w t e k c i e t e r m i n u ,,Bo 8 ' ' - a w iemy, z e w ed ug To masz a
Bg je s t S amym i s tn i e n i e m - m o z n a b y ,,esse'' o dda pr z ez ,,istnienie''.
Drugie tumaczenie, ostrozniej rozstrzr'gajqce sens terminu ,,eSSe'', jest
takze uzasadnione kontekstem, mimo ze w sposb mniej zdecydowany
w yt a a n at ur B o g a i z n a c z e n i e ,,e SSe ' ' . Z ar az bo w iem w nastpnych
wierszach po przytoczonym zdaniu Tomasz w tych samych terminach
rozwaa byt, ktory ,,miaby nieskofrc zon moc bytowania na miar
otrzymanego bytu od czego innego (aliquid quod habet infinitam virtutern ad e sse ndu m s e c u n d u m e s s e p a rti c i p atum ab alio )". To masz stw ier dza, ze taki byt jest sko czony. Chciaoby si ten tekst przetumaczy
przy pomocy terminu ,,istnienie''. i\{ogliby*y wtedy powiedzie, ze
byt, ktry nieskonczon4 moc istnienia posiada na miar istnienia otrzymanego' musi by bytem skoriczonym. Trudno jednak zdecydowa si
na t aki e t umac z e n i e , s k o r o T o m a s z d a lej w yj a nia, e ,,inteligencj a
Swiezawski termin ,,existenS'' tumaczy przez ,,istniejcy'' w tekcie Tomasza
,S' th., f, 75, 2, ad 2: ,,Per se agere convenit per se existenti. Sed per se existens
quandoque potest dici aliquid si non sit inhaerens ut accidens vel ut forma mater i a l i s , e t i a m s i s i t p a r s ' ' . , , D z i a a s a m o p r z e z s i m o e t o , c o s a m o p r z e z s i i s t n i e je. oto o czym, co nie jest prz1'padociani form materialna, nawet gdyby
byo czci,mona niekiedy orzee' ze istnieje samo przez si'' (w. T o m a s z
z A k w i n u, Tro.ktat o czousieku, t'.S. Sq,ieawski, Poznari 1956, s. 32).
8 H. D. S a f f I C Y, Soncti Thome de Aquino super ,,Ltbrum de couss',
erposo,[W:] Tettus Phi|'osoph'icFrburge?zses't. 4-5, Fribourg-Louvain
1954,
s. 30.
9 Tumaczenia u'asne autora art-kuu.

96

h{IECZY.ST,AW

C;OGACZ

w t a k i m sto pniu j est z o z o na w sw o im (eSSc) z e sko cz o neg o i niesk onc z o n e g o , r v j akim j ej natur a na miar mo cy byto w ania j est niesk or1 czona;
i b y t , k to r y o tr z ymuj e, j est sko r icz o ny (in tantum igitur inteilig entia
e s t c o m po sita in suo esse ex finito et infinito , in quantum na tura intellig e n ti a e i nfinita dicitur secundum po tentiam essendi; et ipsum esse q uod
re c i p i t, est finitum)'' to . I stnienie j ako akt nie mo z e by z.ozone,nie
n a l e z y w ic w yr az enia ,,in Suo eSSe'' t umacz y pr z eZ ',,V, s' "v oim istnieniu''' W takim razie i ,,ipsum esse'', ktore wedug przytoczonego zdania
i e s t w a nie w inteligencj i tym ,,eSSe'' z .o z o nym z cz ego sk or1 czoneg o
i n i e s k o cz o nego , nie mo z e o z nacz a istnienia. Ter min wic ,,ip sum
esse" lv cytowanych tekstach z Komentarza do Liber de causis nie oznac z a i s t n i enia. P o w staj w z w i4z ku z tym pr o blemy meto dyczne: k ied y
p rz e z ,' eSSe'' lub ,,ipsum esse'' r o z umie akt istnienia, a k ied y te tern ri n y t umacz y ptz ez byt; kiedy ,,ex istentia'' o z nacz a byt jal< o istniej c y , a kiedy istnienie 11.
Nie ulega wqtpliwoci, e v, I{'omentarzu do Lber de causis rozroznia
T o m a s z akt istnienia i isto t. Stw ier dz aj to histo r ycy
tom iznru.
M . D . R oland_Go sselin np. r o z w a aj c tekst D e ente et essentia zastanawia si nad genez rozroinienia
przez Tomasza istnienia i istoty.
U wa z a , ze po mys pr z vj cia tej r o z nicy z acz er pn To masz w aniez L ilcer
de cottss,przeksztacajc problem zwiqzku midz5z caociq i czciami
n a z a g a d nienic istnienia i isto ty. Nie bez z nacz enia by o te l' ,,ed ug
R o l a n d - Go sselina ko mento w ane pr z ez To masz a tw ier dz enie z L ib er
d e c a u s ts, z e byt sl< adasi z cz ego sko /r cz o nego i niesko czoneg o 1 2 .
Fa b ro p odkr e la , e To masz z syntetyz o w a piato niz m i ary stotelizm ,
p r z e l < s z t a caicna tcr cnie z agadnienia pr z Ycz yn r ',' anieplatorisl< a teo.
ri part;'c1'pacii r,v teori realrrego zozenia bytLr z istnicrlia i istotv 13.
Kr4piec lr'idzi rc-ldoteorii istnienia i istotv r' 7.aczerl)nitei z Li!;er
d e c o u s i.s teo r ii
z o z nia bytu z e sl<o r icz cno sci i niesl< onczonosci.
N i c p o d z iela 'uviec pr z ekcnania Ro land-Go sselina, ie r vYdo bYt- .z p oniej
p T z e z B a r denhew er a pr o blem z r viz ku nr idz 1z ca o ciq i czecia b y
clia Tornasza r,v;zisciorv1.,ani te nie przyjmuje tezv C. Fabra. Krpiec
z a s ta n a v 'la si' ,,CZ Y spo so b, r 'v j aki auto r I 'iber de causis przecilv starr' ia
wi e l o b;lto w abso lutnej j edno ci, daj e po dstar vy do wy roznienia
w t y c h mno gich bytach isto ty i istnienia'' 14. D o daj e t ez, e ,,To10 Saf f rey,
d z . c 1 ' t . ,s . 3 0 .
11 osobnv ten'rat domagaicy

si szczegorveeo opracol,r.ania sta.nowi zagadn i e n i e m e t o d i l < r 1 ' t e r i ; wr o z p o z n a r r ' a n i a r , ' t e . l < s t a c hT o m a s z a i z g o d n i e z j e g o r r - : v l


rvacirr..v.chdes.vgnatrv i treci dla u;,'lx'anych pr7ez niego poj czr- terrnini.,'.
1 2 L e . , D e e n t e t , c . s s e n t i o ' , ,d e S , T h o m s d , A q l L i n . P a r i s 1 9 4 8 . s , 1 1 8 * 1 4 9 .
13 Porvtarzam
za F. i'an Steenberghenem
1946, s. 172).
1 Strltktura butu, I,ublin 1963. s. 316.

(AristoLe

en

Occiclent,

Lor-lvain

TtrRN{IN,,EXISTENTIA''...

g7

m asz z Akw i nu dz i e o to k o m e n t u j e w ta k im w a nieduchu, ale j cst to


jego rewolucyjna interpretacja. Chodzi o to, czy w SamyTn dziele s
podst aw y do t aki e g o u j c i a s p ra wy t ] ' ot t...] dz ieki tej z o z o no ci
w bycie jako pierrvszej hipostazie ze skoriczonoci i nieskorczonociatwo
byo Tomaszowi z Akwinu przemieni t koncepc j z.oeniabytowego na
innq koncepcj ztoenia z istoty i istnienia, chociaz ani u Proklosa, ani
w Liber de cq,usis nie ma zadnych ladw wskazujcych na t mozliwo'
Podstawy problemu jednak byy, mianowicie oddzielenie wieloci od Prajedni. Baza jest w gruncie do solidna, bo rzeczywicie problem sam
w so bi e i st n i e j e : j e e l i i s tn i e j e a b s o i u t i w iat plur aliz mu, to po vz staj e
pytan i e , jaki e e l e m e n t y o c l r o z n i a j a b s o l ut o d w iata plur aliz mu'' 15.
Wynika wic z rozu|azar1 Roiand-Gosselina i Krpca , ze w Komentrzu
do Libe r de cou s s a n a l i z u j e T o m a s z z a g a d nienie z w iz l<u midz y ,,ist.
nieniem'' i ,,istot4,,, e w Lzber de caust,sznajduje podstawy tego zagadnienia w problemach: cao- cze(R,o1and-Gosselin) i jedno- wielo
(Krpiec). A znowu Saffrey we Wstpie do w;rdanego przez siebie Tomaszowego KomentaTza do Lber de causspisze, ze problem istnienia pojawia si w redniowieczu, a wic take u Tomasza, IlIe poprzez Ltber de
c o u.s s,l e cz pr ze z B o e c j u s z a i D e h e b d o m a d i b u.s w pr z eksz ta ceniach id4.
cei od Plotyna teorii przyczyno'ur,oci16.
Spor ost at e czni e ro z s t r z y g a s a m T o m a s z , ktr 1r r v I )e ente et essentia
pisze: , , ', Vkome n t a r z u d o d z i e rv i te j te z y k s igi O pr z ycz yno ch cz ytanr y
u' a ni e 'z e i nt e l i ge n c j e m a j f o rm e i i s tn i e nie'' 17. To masz w ic ,,eSSeet
essen t i a', w i qz e t a k e z Ltb e r d e c a u s z s . G d y si pamieta, z e K o m'entar z
do Lzbe r de causr s n a p i s a T o m a s Z w r . 7 2 ?2, a w ic 'iuz po sfo r mu o r vaniu pogl d w w swy c h g o wn y c h d z i e a c h , j est r ,vicej niz pr aw do po do bne' ze odczytywa Liber de causzs w r'ietleswej koncepcji bytu, z.oonego z i st n i e ni a i i s t o ty . M o e m y wi c p y ta , j akimi ter minanr i o z nacz a
w Kontenturzu istnienie i co znaczy w nim ,,eristentia"?
Pr ze dmi ot e m t o z wa z a f i z g o d n i e z te m a t e m ar tyl<r r uicst ter r nin ,,ex istentia''. Ch odzi o ty l k o o ' ' v y k a z a n i e , z e te r mino lo gicz ne ustaienia Gilso na nie r oz st r zygaj S p ra wy ' .i e e ] ic h o d z i o Ko mentar z To masz a do Liber
de c a u si s. N a t e r cn i e t e g o I { o m e n ta r.z o d \rr e l<tyw a,aby ,,esse" lnb ,,ipsum
eSSe' ' t u maczy pr z e z ,,i s t n i e n i e ' ,' n i e m o z e o bo r viz r '\^/aTy*
.
bar dz iej
1 5 T a m z e , s . 3 1 Gn .
16 .'Il semble p'utt que Ce qtti passe c]e l'absolu attx hr'postases illferieltles,
ce n'est pas i'existence, mais un contenu d'e'tre qtii s'oppose justcment a I'existence par sa determination formelle.
Par contre, c'est par Boece et le Dc ltcbclotnad i L t u s o u e r " i e n d r a a u I n o ) ' e n A g e u n e u t i t l s a t i o n d e s , . , ' s t c m ep l a t o n i e n d e l a c a u s a -

l i t e a r - rp r o f i t d e i ' e x i s t e n c e " ( d z . c v t . , s . X X X I ) .
77 Tumaczenie W. Senki (,,Znal<'.'12? (1965) 64). W rv1'daniu RoIal.rci-Gosselina (dz. cyt., s. 32) tekst ten brzmi:
libri De
,.In comntento none propositionis
cottss clicitur quod intelligentia est habens formam et esse'..
J

Roczniki

Filozoficzne,

t.

XVI,

z.

93

fv!IECZYST.AW

COGACZ

wi C z wi ksz uw agq i star anno ciq nalez y ustaii dia o maw iirncg o ,Komentarzo znaczenic terminu,,existentia".

II
Rozpocznijmy od danych 1i.r66q,ych. W Komental'zu do Liber de
couss wedug cyto'"vanego wydania Saffreya, na ktrym opicramv ana.
lizy, Tomasz uzy. tcrminu ,,existentia'' w rozn;rch odmianach gramatycznych 28 razy. Dodaimy, ze w cytatach z Pser-tdo-Dionizego, przyt o c z o n y c h pr z ez To masz a, ter min tcn \r 'YStpi 9 r az y ls. Cytat y te icd n a k n i e l v t si r vpr o st z ter minem ,,ex istentia'', I ecz r acz e j og olnie
z problemem istnienia, nie bdq wic rz'' tym artykule rozwazane. ZaLl\,Vazrnyte, ze interesujQcy nas termin wystpuje w l{omentt1.zu 2 razy
w formie,,existentia" (s.6, 115),9 razy w formie,,existens" (s. 10, L2,
36, 61(2), 66, 96, 139, I45), 4 razy w formie ,,praeexistit" (s. 23,86, 87,
126), 2 razy w formie ,,existendi" (s. 22, 30), 2 razy w formie ,,existentis"
(s. 26, 94),2 razy jako ,,existentes"(s. 70,73), 2 razy jako ,.existit" (s. 125
( 2 D i p o j e dnym r az ie w fo r mie ,,ex istenter " (s. t3), ,,ex istenti" (s. 1 4 ),
,.existentibus" (s. 29), ,,existentem" (s. 59) i ,,existentiam" (s. 33).
Uyty przez Tomasza 2 razy termin ,,existentia'' w obydwu r,vypadk a c h o z n a c za ,,r z ecz y istniej qcC'', & w ic byty, tal< j ak to sttgerowa Gilson. Wynika to najpierw ze zdania; ,,priora sunt existentia viventibus
e t v i v e n ti a ho minibus'' (s. 6). To masz o pisuj e w tym z daniu p orzd ek
p r z y c z y n f o r malnych: ex istentia, viventia, ho mines. Typorzd k iem
i l u s t r u .i c m yl Fr o klo sa, r ,vcc ugkto r ego fo r ma bar dz ici uni'uvc rsaina iest
wczeniejsza' Czyms r'''spolnym przeciez dla rvsz;r5fkig5 rzecz)r i cz;,'n'rs
p o ws z e c h n y m j est, r 'ed ugTo masz a' ,,eSSe''.cz ym j uz r o dz a'ior,v v m jest
gatunko w ym - ,,r atio nalitas''. To masz uw aZ a' ze p rzy
,,V i v u m ' ' , c z5,.r n
p o r,t' s t a rv a n iucz o w ieka stw ier dz amy w mater ialnym po d o z u ,,eSSe' ' ,p ote m ,,v i v l rm", r vr esz cie ,,ho minem". Nato miast ,,in via co r r uptionis" iest
o d wr o tn i e : odpada uz yw anie r o z umu i po z o staj e to , co z yw e; o dp ad a d alej
z y c i e i p o z ostaj e ,,ipsum ens" le. Ciekaw e '"v tej analiz ie To masza jest to,
z e tr z e m a t er minami o z nacz a ten sam stan byto r vy: ptz ecie ,,existetlt i a " , ,,e s s e " i ,.ipsunl ens" to byt r v sw o im j esz cz e nie z deter minou,any nl
,,k s z t a c i e ' ' , co ,co j est. A w ic ,,r z ecz v istniej ce'' t'o tyie, co ,,b 1 ' to\ ' an i e ' ' i u b ,' Sam byt''. W nio sek z tego taki, e w K o nr ental.z tt do L ib er d e
c o u s .sn a S ' 6 ,,ex istentia'' i ,,eSSe''o z nacz aj to samo , miano 'w ic ie ,.ip stttn
18 Dla potrzeb tego art1'l<uu zaznaczmy. t1'll<o. e Tomasz \\. Kcntentarz"rt' wedug '*'l'dania Saffrer'a przytacza Pset'do-Dionizego
na tlastpujacvch
stronach: 16, 20, 28, 47, 58, 69.
le Saf f re)', dz. cyt., s.6.

]-t'll{MlN

..ITXISl LN'l IA"

99

ens", c z yl i byt . W z d a n i u ,,e u o c d a m i n v e n i u ntur per lccte ex istentia"


(s. II5) znaczenie terminu ,,existentia'' jest podobne. Tomasz m'uvi tu,
Ze Sposrod bytow, kt re s ponizej pierwszej przyczyny, niektre s bytam i ist ni e j cymi w s p o s o b d o s k o n a y ( ,,p e rfecte ex istentia''), cz yli Sq
bytam i pe nymi (, , co m p l e tu ' ' ) , c k re I o n y m i p rz ez ter miny l<o nkr etne (per
nonrina con cr e t a), j a k n p . c z o rv i e k , n i e k t o r e nato miast byty sq niedo sko na e, czyl i umni e j s z o n e ( ,,d i m i n u ta ' ' ; z o , o k r elo ne ter minami abstr akcyjnym i (n omi n i bu s a b s tr a c ti s ) , j a l < n p . l u d z l < o .,,P er fecte ex istentia'',
c zyli byt y dosl < on a e ,,,p e r s c s u b s i s t u n t' ' , b y ty niedo sko na c ,,pe| Se no n
subsistunt " .
Dodajmy, ze Tomasz przynaimniej 16 raz'. posugr-rjesi tez terminem ,,subs i st e n S ''21, k t r y o z n a c z a ' s a m o d z i e ] n o bYto r '',ania lub istnienia . To mas z akce nt u j e n i m ta k z e b y c i e c z y m w so bj e. W z daniu ''caLlsa
autc m pr i ma non e s t n a t u r a s u b s i s te n s i n s u o esse quasi par ticipato , sed
po tius e st i psum e s s e s u b s i s t e n s ' ' 2 2 te r m i n ,,s ltbsistens'' o z nacz a w anie
Sa mo w sobi e byt owa n i e l u b s a m o i s t n e i s t n i e nie. ,,Ex istens'', o ktr ym
zara z po'uvi e my,oznac z a b a rd z i e j rz e c z b y t u j c , po dcz as gdy,,subsistens''
- raczej samo w sobie bytowanie tej rzeczy iub jej samo w sobie istnienie. o zn acza w i c n i e c a y b y t. A a k c e n tu j c to w bycie, z e j est Samo dzielny l ub ze j e st c z y m w s o b i e , ws k a z u j e w j aki spo so b na cz ynnik
spra w ia j qCy S amodzi e l n o w b y t o wa n i u i m o ze te 'uv istnieniu. W z da_
niu na s. 66 Tomasz powtarza to, co stwierdzi na S. 50, ze pierwsza przy.
c zY na j e s t . , , i ps um e S Se s u b s i s t e n s ' ' , a wi c Samym byto w aniem Samo dzieln;zm l ub s amoi st n y m i s tn i e n i e m . T r u d n o jednal< bez niepo ko j u pr z etuma c z y t o 'uvyr az e n i e w a n i e j a k o ,,s a m o istne istnienie'', pcniew az
na s. 6 4 T omas z s t w i e r d z a , z e s u b s t a n c j a i n te i i gencj i ,,est quaedam fo r ma
subsiste ns i mmat e r i a l i s ' ' .
Ty*
S a m y m r v i c tcr minem ,,subsistens''
okrcla i ,,ipsum esse'' pierwszej przyczyny, i bytor,vanie formy, ktra
- jak w i e my - dom a g a s i a k t u i s t n i e n i a n i e bedc o statecz nym aktem
bytu. T omas z zr e s zt z a ra z d o d a i e , z e f o r m a ''no n est Suum esse' sed
est subs i st e n s i n e s s e p a rti c i p a t o " . N a i n n y ch str o nicach K o mentar z a
Tomasz tym terminem okrela sposb b5ltorvania i form oddzielonvch,
i rzec zy (, , r e s subs i ste n te ,s " , s . 7 8 ,9 4 ) , i s u b s tancj i (s. 91). P o analiz acb
trzeba d oj do w ni os k u , z e ,,s u b s i s te r e ' . o z n a cz a ,'bv pr z ycz ynq siebie''.
T o ma sz z r e s zt 4 w yr a n i e t o s tr v i e r d z a n a S. 1 2Bl- ,,illud dicitur uper Se
stare< s i ve s ubs i st e r e q u o d n o n h a b e t a l i a m causam essendi nisi seipsum' '. E w e n t u al n e wtp l i rv o c i u s u wa z d a n i e To masz a, z e ,,fo r ma no n
2 0 C i e k a w a j e s t t u u \ \ / a g a T o m a s z a , \ \ r a z n a d l a c z e s t o s p o t 5 , k a n e g ow l i t e r a t u r z e f i l o z o f i c z n e j p r o b l e m r - r , , e s s e d i n r i n u t u m " . T o m a s z p r z e z . , , d i m i n r - r t a "w K o n t e r t t a r z ur c : , u m i e p o p r o s t u t r e p o j . , . d i m i t r t t t ai,d e s t f o t . m a en o n s u b s i s t a n t e s
q u a e a p u d n o s s u n t " ( t a m z e , s . 1 1 6 ,p o r . s . 1 1 5 ) .
2 1 T a m e . s . 5 0 . 6 4 , 6 6 , 7 8 , E 0 , 9 1 , 9 4 . i 1 5 , 1 1 6 .1 2 5 , 1 2 8 , 1 3 0 ,1 3 2 .
22 Tame, s. 50.

100

}t{lECZYS,AIV

GoGr\CZ

e s t Su b s istcns'' (s. 130), nie j est w iC CZ J lmS l ' byto w allil Sa m od zielny m .
T c rm i n ,,subsistentia'. o z nacz a r t'o bec tego samo dz ielno w b y towaniu.
W r a c aj c do ter mintt ,,ex istentia'' Z w r o cmY u\\/ag na to, e trzeci
ra z - w fo r mic ,,cx istentiam" - uz lr w a go To masz w I { om ,entarzu na
oznaczenie raczej Znowu caocibytu. Wyjania on' ze formv zmysowe
w j e d n o stkach s v', asnieuj edno stl<o w io ne i z tej r acj i dw ie t:k ie form y
n i e n a l ez ,ad ex istentiam'' j ednej r z ecz y, I ecz w ielu (no n p ertinent ad
e x i s t e n tianr unius r ei sed diver sar um'', S. 33). M o w ic ]ir otk c - d ' ' v ie
forrny nie stanowiq jednej rzeczy. Chciaoby si to l'5.razenic przetum a c z y egz ystencialnie, na pr z yk ad: fo r no y nie lviz si Z istnieniem
j e d n e j rZ eCZ y, lecz ]<az daj est r v innej , z u,iz ana z j ej istnieniem ' Tak ie
t u m a c z enie, tr o ch par afr az uj qce tekst, j est mo z lir t'c z brak u na S. 3 3
I < o n t e kstu deter nr inuicego do ,,byto W } .Ch'', a nie ,,istnier iiowy ch' ' uj .
Trudno stanor,i jednak to, ze r,v dalszych zdaniach przypisuje Tonrasz
f o r m o m r z ecz y ,,esse univer salissimum'' (s. 34), a w ic to p od stawowe
b y to wa nie, kto r e r vyr o z ni ustalaj c po r z dek pr z ycz >r n fo r m alny ch. Nie
j e s t j e d nak r ,vyl<lucz o ne,z e w tym w ypadku na s. 33 ter min em ,,existenti a ' ' o z nacz y To masz w anie istnienie, aktualiz uj ce fo r my tzeczy , k tre ,,n o n per tinent ad ex istentiam unius r ei".
,,E x i stens'' o z nacz a na o go r z ecz istniej c lttb bvto r vanie i d a si
wy ra z i ter minem ,,bdc''. r viadcz o tym takie r ,vyr azenia, jaj. ,,sit
a e t e r n i tas [. ] to ta simul ex istens" (s. 12), ,,quo d est impressum sit in
a l i q u o ex istens" (s. 36), ,,anima est in ho r iz o nte aeter nitatis et tem p oris
c x i s te n s ; t. .] inteiiigentia t ] tamquam pr incipir ;m generationis exis t e n s " ( s . 6 1 ) , , , s i a i b a d o e s s e t s e p a r a t a s i n e s u b i e c t o e x i s t e n s , [ . . . ] "( s . 6 6 ) ,
, , p e r p e t u i t a s a e t e r n a l i s e s t s i n r p l e x , > t o t a s e c u n d l r m s c i p s a n ' i . ,c . x i s t c n s "
( s . 1 3 9 ) , ,,Si aliquid ab eo [uno ] differ at, quasi secundum p cst ip surn
e x i s t e n s" (s. 145). W z r vr o tach tych To masz r acz e'j nie o pis nie istnienia.
,,A e te r nitas" po z a tym pr z eciez nie stano w i bytu. Samo dz ie lnie nie istnieje tez ,,albedo" czy ,,perpetuitas". O duszy ,,in horizonte" mozna powi e d z i e , z e z naj du j e si (,,est ex istens'') po niz ei r t'iecz no cii p onad czas e m , a t o , co j est ,,impr essum'', z naj duj e si (,,sit ex istens'') tv czv nr.Wszy .
s t k i e wy mienio ne tu ,'ex istens'' mo z na o dda r v a nieter minem .,b d ac' ' .
w d w lt ''vypadkach j est mo z liw e t umacz enie ,,C} liStens' ' \' ,' 7sensie
e g z y s t e ncj alnym. Na s. 10 w z daniu ,,nam effectus qui per se p rod ucit u r a c ausa pr o x ima, per accidens pr o ducitur a causa pr ima , p raeter inf e n t i o n em eius ex istens" ter min ,,ex istens" mo z na ew entualnie p rzet u m a c z y pr z ez ,,istniej c''. Cho dz i o z aistnienie skutku j ak g d y b ;z nie
zamierzonego pYzez pierwsz przyczyn. Nie ma jednak powod'uv kon i e c z n y c h, aby ter min ,,ex istens'' t umacz yc egz ystencj ainie. Jest b o' "v iem
m o z l i we takie t umacz enie: ,,skutek t .] pr z ypad o cio lvo p ochcd zi od
p r z y c z y n y pier w sz ej , po w staj qc (,,ex istens'') iako co pr z ez ni niezam ie-

TERMIN

..EXIS'I'lr\TIA"..

101

rzonego''. N a s ' 9 6 s p r a wa j e s t b a rd z i e j j e dno z nacz na. To masz mr vi tu


za Libe r de cau si s , z e ,,e n s p ri m u m c r e a n s , scilicet D eus", cz yli Bo g j ako
byt pierwszy stwarzaj4cy jest ,,czyst4 pierwszq nieskoriczonociq'', jest
,,jak gdyby z istoty swej istniejqc4 nieskonczonq mocq (quasi essentialiter
existens virtus infinita)''. Byoby ostrozniej, gdyby przetumaczy.o si
to zdanie przy pomocy terminu ,,bytuj4c'': ,,jak gdyby z istoty swej
bytujqca moc nieskoticzona''. Poniewaz jednak Tomasz z punktu widzenia filozoficznego zawsze okrela Boga jako czyste istnienie, sq podstaw},
aby w;rrazenie ,,essentialiter existens virtus infinita'' tumaczy przez
,,z istoty swej istniejqca moc nieskoriczona,,. To wyrazenie bowiem jest
jednym z imion Boga.
,,Existit" na s. L25 oznacza bytowanie materii jako braku i bytowanie
materii z forrnq. W tym Samym znaczeniu na S. 126 jest uyty termin
,,pra e e xi s t i t " (, , ma t e r i a te m p o re p r a e e x i s t i t fo r mae"). Nato miast na s. 23
( ,,e f f e c tus causae pr imae pr aeex istit
,,pra e e xi s t i t " z nac z y ,,wy p rz e d z a "
effectui causae secundae''). Ze u,zgldu na to, ze w dalszym cigu zdania T omasz kome n t u j c s wo j r n y l u " v Tter minu ,'eSSe'' w z nacz enitt
,,byt'' l ub , , byt ow a n i e ' ' ( ,,e s s e e n i m q u o d est co mmunissimum''), s o w a
,,pra e e xi s t i t '' n i e m o z n a t u m a c z v w s e n sie egz ystencj alnym. ,,ESSe''
w tym z dani u oz n a c z a c o ws p l n e g o d l a wsz ystkich Tz ecz y i co P o w szechnego w omawianym ju porzqdku przyczyn formalnych 23.
Wydaje si, e na S. 70 ,,existentes'' oznacza ,,posiadajcy'''o, a na
s. 73 - ,'rzeczy bytujce,,25' W znaczenilt ,,rzeczy bytujcej'' uzy Tom asz t e r mi nu , , e x i s te n ti ' ' n a s . 1 4 i w t } ' m samym Sensie na s. 29 po s uy s i w yr az e ni e m ,,o m n i b u s e x i s t e n ti b u s ' '. Ter min ,,ex istentem'' na
s ' 5 9 o z n a c z a . , z n a j d u j C ' 's i r v i n t e l i g e n c i i m o c b o s k .
Te r mi n , , e xi st e n te r ' ' n a S . 1 3 s p ra rv i a r' v icej tr udno ci' To masz r vyja nia ni m por , l , ' t r z o n e w t u m a c z e n i u z a P r o klo sem s o w o ,,enter '':
,,o mn e e n t e r , t , e l e x i s t c n t e r , e n s " . G d v b y nie dalsz y ko mentar z To m asza , moz na by to l v Y ra z e n i e p rz e t u n r a c z v nastpuj co : ,,kaz dv bytuiqc y l u b i s t n i e j c y b y t' ' . T v m c z a s e m T o masz do daj e, z e ,,enter ens''
na lezy r oz umi e j a k o p r z e c i r v s ta wi e n i e ,,m o b iliter ens''. W r acaiac do tej
sprawy na S . 7B Pr o l < l o s o ws k i e ,,e n te r ' ' e k s plikuj e To masz t! ,yr az eniem
,,id e st pe r modu m e n t i s ' ' . A wi c ,,e n t e r vel ex istenter ens'' z nacz y
,,byt j ako byt '', , , b y t b y tu j c y ' ' , ,,c o b d c ego na spo sb bytu''. W ydaj e
si, ze do e gz yst e n c i a l n e g o t u m a c z e n i a t e g o ter minu nie ma po dstaw '
Sk ompl i kow an e z a g a d n i e n i e p r z y n o s i ,,e x istendi" na s. 22. To masz
po w tar z a my l pl a to n i k w, z e ,,i d q u o d e s t i p sum esse est causa ex istendi o mn i bu s''. P r zy p i e rws z y m z e t k n i c i u z tekstem chcia o by si po 23
21
25

Tamze. s. i'
[
l'.
,.A1ii grossioris intellectus erris'tonfp
sLipl'a temrrlts existentes"
,,Res incorruptibiles
v l v

1 . . . t

102

]\{IECZYs,A1\'GoGACz

r v i e d z i c , z e ,'iilsunt eSSe'' j cst pr z ycz yn istnicnia r vsz ystkich b y torv .


jak wienry
kaze tLil'rlaczyc ,,i1]Sultt essL-'' I)rzez
Giison przeciez
l
ub
w K o nt,er ,t'ar z u do L ber d e ccrti.sis
istnienia''.
A
1e
,,i s t n i e n i e ' '
,,akt
n a S. 5 ,,i p s L tm eSSC'' o z nacz a 'o ',byt''. Uj cie plato nil<o r v 'w yj ania Tom a S Z n a S . 2 2 lio ntentar z e tez A r ysto telesa, r ,ved ugl<to r ego , ,id q uod
e s t p r i m u m e t max ir ne ens cst causa sqbsequentium". W ynika z teg o, ze
,,i p s u m e SSe'' o z nacz a ,,byt Sam w So bie'', l<.to r yj cst pr z yCZ .yn , ,b y tott' a.
n i a ( e x i s t e n di) r i'sz )'stl<iego ".Ter min ,,ex istendi" w t;r m r vypadku r oznacza
r r ' i c ,' b y t c rvanic''. P o do bn Spr aw r o z uTe.Z aTo masz na S. 30, a ,.existe ti d i ' ' a z n a c z a tu ta]<z cnr o z no lu.b mo c bvto w alr ia bvttl nics]<oliczoncgo.
N{aiac tak niao pcdstarv v'' kontel<ciedo egzystcircialriego tr'liraCZan i a ro z n v c h o dmian tcr lninu ,,ex istentia'', chcia o b-y'si takz c na S. 2 6
,' e x i s t c n t i s ' ' pr z et ttmacz yc pr z ez ,,bytuicej '', cho iest pr ar vdo pod ob nc,
z e T o m a s z m o r vic tu o tr z ech sto pniach ,,super io r is eSSc'' pier r r 'szv z niclr
p rz y p i s l tj e ,,pier r r 'sz ej pr z ycz ynie istniej qcej pr z ed r ,viecz no ci (causae
primae ante aetcrnitatem existentis)''. Rozstrzygnicie r,rlqtplirl,'oci,
mianor'icieCz'v ,,existentis'' turnaczy,,istniejcej'' czv ,,bytuicej'', za\ezv
od ustalenia ont;'cznej struktury i charakteru pierr,'szej przycz-lrIlY oI3Z
o d o n ty c z n e j z ar r 'ar to ci ''eSSe cr eatum pr imum''. W iqz e si ta Sp rawa
z e s y n n v m C z w ar tym z daniem z L ber de causis: ,,pr ima r er um creata.
r u m e s t c S Se'' 26. I r Taw iz uj cdo niego na S. 94 mo w i To masz o ,,niesk onc z o n e j m o c } r cz ego l<o ir viek bytuj qcego (infinita po tentia dicitu.r cuiuslib e t s e m p e r ex istentis)'', w anie r acz ej ,,bytuj qce9o '', j ak w ."*nik a z trud n o c i d o ty c z cych ter minu ,,ex istentis'' na s. 26.
W y n i k i t ej kr o tkiej analiz y z nacz en ter minu ,,ex istentia", pojawiaicego si w roznych odmianach gramatycznych na terenie Komentarzo
To..'us'a do Lber de cott.ss,
mozna najatwiej przedstawi w formie sown i k a : e r i s te ntt
istnienie (mo z e na s. 33), Tz ecz y istniej qce (s. 1 1 5 ),
(
s
.
byt
6); eristens
istniejqc (s. 96 i moze na s. 10), bdqc (s. 12, 36, 6].,
6 6 , 1 3 9 , 1 4 5 ); er istentis istniej qcego (mo z e na S. 26), bytuj ceg o (s'
9 4 ) ; e ri s tl t - bytuj e (s. t25); etistentes - po siadaicy (S. ?0)' b y tujce
( s . 7 3 ) ; e s tenti - bytuj cej (s. 1a); ex istent bus - w sz y.stkiem u, co
b y t u j e ( s . 2 9 ) ; e x i s t e n t e m - z n a j d u j q c q s i ( s . 5 9 ) ; e x . i s t e n t 7- j a k o
byt,
j a k o b y t u j q c y , bdqcy na spo so b bytu, tr w a y (s. 13, ?B); er .stend i- b y .
t o wa n i a ( s . 2 2, 30); pr aeer stit - bytuj e pr z ed cz ym (s. 126), w y p rzed za
(s. 23).

26
artykule

Saf f re}'.
dz. c1't., s. 26n.
problematl'ka lv Komentarzu

Zas5'gnalizo\^lanaw tt'm miejscu i r,'u'ca1'm


jest tak bogata, tal< filozoficznie ciekau'a i tak

w a n a d l a h i s t o r . . r ' c z n i er o z w a z a n e j n a u k i T o n r a s z a o , . e x i s t e n t i a ' '


n a u z 1 ' s l < a s z e r s z e i g r u n t o r v n e o p r a c o w a n i e .

i,.esse'', e win-

103

7'e r;oniev,'az w niektorych analiW zal<o czeniu artykuu Zd|-t\YL1ZYl1y,


zow anyc h r vypadl < a c h n a t c rc n i e /{ o n l e n tc rz a do Liber de eausi.s ter min
takz c ,,byt"
. ,essL-" oznacza , , byt " ( s . 6 , f 3 ) , a te r m i n ,,i psun-Icsse" (s. 6, 30) lu.b ,,byt sam \\/ sobie" (s. 22), tcza Gilscna o jednoznaczn>rm
stosorvaniu ,,ipsum essc" rv tckstach Tomasza na oznaczenie aktu istnienia lub , , e S S e " na o z n a c z e n i e ,.i s t n i e n i a " j c s t nie do utr z ymania pr z ynajrnnie j '. v odn i e si c n i r- i d o K o r,r e n t a rz c ,.s u D cr Libr unt. de cq.usis". Nie
mozna te przyjc tez5,, ze,,w.Torrrasz nic uzvrr'a technicznego ter'iest bo u'ier n w yminu oe xi s t e r e )) n a o z n a .c z e n i c a k tu i s t n i c n i a " 27, nie
n a- S . 3 3 t e r n - i i n c l n ,,ex istentia'' o z nacz y . To kluc zone , i z w K ome tl ' t C l T z 1 .l
m a S Z \ . r l g ' ' 'a" k t i s t n i e n i t t . , . E ; . : i s t e l - i S . ' C Z n a Cizsat n i c n i e n a s . 9 6 i n t o z c .
na S. 10, a ,,existentis'' na S. 26 - istniejac pierrvsz przyczvn. Nie
idzie oczy'u vi sci e o p r z e c i ' v v s t a rr ' i c n i e s i i e z i c Gilso na. Cho dz i r acz ei
o pol<azar-lie problernu, e odpolr'iedzialne badania nad zagadnieniem
istnienia yv licnterutul.zl.i Toirrasza clo I'iber de causzs wvmagaj bardzo
starannej, \^/rcZprecyzyjnej
anaIizr' ternrin rt', gorvnie ,,e:<istentia''
i ,,esse". Zaprezentowane u' artyl<ule u'vnil<i tci picrrx,'szej analizlr terrrinu ,,e xi s t e n t i a'' po k a z u j , j a k b a r d z o s l i o m p1iko \^/anqSpr alvq iest r ekonstruk cja pr obl e m a t y l < i i s tn i e n i a \' .' K o m e n tar z u To masz a do Liber Ce
c o uss28 w a n i ez t e j ra c j i , z e n i e Z a wSZ e ..i p sum esse'' o z nacz a istnienie,
a . , e x i s t e n t i a ' ' - b y t . , , r p s u m e S S e ' ' m o z e c z n a c z a b y t , a , , e x i s t e n f | ' 'i stnienie .

'I'EI{Nf
l.I.l
[. ..IX]S'r L\ r I.\"
(
'
o
.
|
I
I)AN.S i-I:,
, | I I : ' ' \ , 7 ' , . ! , I /D
? li i. , I , . , ( ) L ] l \ ' \ . i . i - A L l I ' I l ] i . I I ) I . C . | l i , S I , s

Cette etude a ete stiscitee par cleux theses: 1. celle de Gilson qui affirme que
Thomas ernpioie tonjolrrs les teirnes,,essc" et..il,rsunr esse" dans un sens existentiel et que les mots,.existere" ct,,existentia" ne dcsignent jamais chez lui I'acte
d'existence; 2. celle de Saffrel'que
le Liber dc causis ne constitue pas, all Moyen-Age, la source de 1a prcblematioue de l'eristence.
Discussion des positions ci-dessus: Ad 1. L'anai1'se du ternre ,,existentia" et
de ses formes flechies dans le Cammentaire
en question, texte edite par H. D.
Saffrey en 1954, menc a ia conciusion que dans cet ouvrage, p.ex. aux pagcs 6 et
23, ,,esse" designe i'etrc. cc)mme 1e fait. pp. 6 et 30, le terme ,.ipsum esse". Par
contre, en p.33.,.existentia'' peut sienifier I'acte ci'existence, et le terme,,existens"
de la p.96 designe I'existence, ce qu'il fait aussi peut-6tre en p. 10. Quant au terme ,,existentis" d la p. 26 iI peut designer la piemiere cause existante, Darrs les
autres
fait

representent effectivernent
ca,s les terrries de ia famille de.,existentia"
d'etre ou l'etre. Il ne s'aait pas ici de cont:edire la these de Gilson mais

le
de

..v art.r'l<ule przl'p. 5.


w 14 Tornasz
DIa caoci obrazu dodajnr5', Ze na 32 paragrafy Komentarza
posuguje siq terminem
.,existentia'' (rv roz-n1'ch oczywicie odmianach grarnatycz.
XXXII.
IX-XI,
XI\r. XVI. XXII, XXV, XXX,
n - " - c h ) .n ' l i a n o r v i c i e w $ $ : I - V ,
27

28

Por.

You might also like