You are on page 1of 23

Umberto Eco

Retoryka i ideologia w "Tajemnicach


Parya" Eugeniusza Sue
Pamitnik Literacki : czasopismo kwartalne powicone historii i krytyce
literatury polskiej 62/1, 275-296

1971
Pamitnik Literacki LXII, 1971, z. 1

UMBERTO ECO

RETORYKA I IDEOLOGIA W TAJEMNICACH PARYA


EUGENIUSZA SUE

W yraenia takie, jak socjologiczne badanie literatu ry lub socjo


logia literatu ry , czsto su (i suyy) do oznaczenia poszukiwa id
cych w przeciwstawnych kierunkach. Mona widzie w dziele lite
rackim zwyky dokument odnoszcy si do okrelonej epoki historycz
nej; mona pojmowa elem ent spoeczny jako wyjanienie rozwizania
estetycznego; mona wreszcie zastanawia si nad pewn dialektyk
midzy dwoma punktam i widzenia (dzieo jako fakt estetyczny i spo
eczestwo jako kontekst wyjaniajcy), w ktrej element spoeczny de
term inuje wybr estetyczny, natom iast od innej strony badanie dzie
a i jego waciwoci strukturalnych pozwala lepiej zrozumie sytuacj
danego spoeczestwa L
Jak korzy mog przynie w zakresie tej trzeciej m etody badania
semiologiczne, ktrych przedmiotem s m akrostruktury kom unikacji
[les macrostructures de communication] reprezentowane przez ogniwa
intrygi [lintrigue]? Gdyby opis dziea jako systemu znakw umoliwia
odsonicie stru k tu r znaczcych tego dziea w sposb absolutnie bez
stronny i obiektywny (nie bierzemy tu pod uwag zoonego zespou
signifis, jaki historia ustawicznie przypisuje dzieu-przesaniu), to ww
czas sam kontekst spoeczny i ideologia, ktra wyraa si w caym dzie
le, rozpatryw anym jako znak caociowy [signe global], zostayby w y-
[Umberto E c o woski estetyk, teoretyk literatury i krytyk, wykada estetyk
na uniwersytetach w Turynie i Mediolanie. Gwne prace: II problemu estetico in
S. Tommaso (1956), Sviluppo dell estetica medievale (1959), Opera aperta (1962),
Apocalittici e integrati (1964).
Przekad wedug wyd. : U. E o, Rhtorique et idologie dans les Mystres de
Paris d Eugne Sue (traduit de litalien). Revue internationale des sciences socia
les. Revue trimestrielle publi par lUnesco XIX (1967), nr 4.]
1 Zob. badania L. G o l d m a n n a w Pour une sociologie du roman (Paris 1964,
Gallimard) i kilka pniejszych jego studiw, jak praca o Genecie opublikowana we
woskim wydaniu cytowanej pracy.
276 U M B E R T O ECO

lduczone, przynajm niej na razie, z analizy semiologicznej. Ale ten ry


gor ograniczajcy zakres bada jest tylko pozorny. W rzeczywistoci
bowiem moemy zidentyfikowa signifiant i nazwa go (wskaza, uw y
datni go) tylko wtedy, gdy przypisujemy mu, przynajm niej implicite,
jakie znaczenie. Wyodrbnienie kilku stru k tu r znaczcych oznacza uzna
nie tych stru k tu r za najbardziej istotne dla koncepcji dziea, jak prag
niemy przedstawi, a wic oznacza ju zajcie postawy interpretacyjnej;
opisowe przedstawienie dziea podejmujemy kierujc si hipotez ca
ociow (cao signifis, do jakich dzieo miaoby odsya), ktr ana
liza strukturalna powinna zweryfikowa. Nawet w najbardziej obiek
tyw nym opisie (wydobycie stru k tu r obecnych w dziele) uw ydatnione
stru k tu ry w ydaj si nam istotne tylko wwczas, gdy rozpatrujem y
dzieo z pewnej okrelonej perspektywy. W tym znaczeniu kada ana
liza strukturalna znakw zawartych w dziele staje si nieuchronnie
w eryfikacj hipotez historycznych i zarazem socjologicznych i do
konuje si to naw et wbrew woli i bez wiedzy obserwatora; lepiej jest
wic zdawa sobie z tego spraw, aby zredukowa do minimum m argi
nes subiektywizmu i najtrafniej posuy si subiektywizmem nieunik
nionym. Analiza strukturalna dziea postpuje wic ruchem okr
ny m 2, ktry znamionuje, jak si zdaje, wszelkie badanie aktw ko
munikacji. Naukowy aspekt takiej metody polega nie na lekcewaeniu
tego uw arunkowania bada, lecz na uznaniu go, oparciu na krytycz
nych podstawach i na uczynieniu ze rda rozumienia.
Po przyjciu tych zasad semiologiczny opis stru k tu r okae si jedn
z najbardziej owocnych metod sytuowania dziea w kontekcie histo
ryczno-socjologicznym. Inaczej mwic, jest rzecz bardzo podan,
by powana analiza socjologiczna poddana bya w eryfikacji semiolo
gicznej. Metoda okrna pozwala wwczas przej od kontekstu spo
ecznego (zewntrznego) do kontekstu strukturalnego (wewntrznego)
analizowanego dziea; polega ona na opracowaniu opisu obu kontekstw
(lub te innych kontekstw wprowadzonych do gry interpretacyjnej)
wedug jednorodnych kryteriw, a zatem na ujaw nieniu homologii
strukturalnych pomidzy kontekstem wew ntrznym dziea, kontekstem
historyczno-spoecznym i ewentualnie innymi kontekstam i objtym i
badaniem. Pozwoli to zauway, e sposb, w jaki dzieo odbija kon
tekst spoeczny aby nawiza do klasycznego obrazu zwierciada
moe by okrelony w kategoriach strukturalnych przez w ypracowanie
kom plem entarnych systemw (lub serii), ktre w skutek tego, e day
2 Dwu teoretykw podkrela okrny charakter tej metody: L. S p i t z e r (Es
says in Stylistics. Princeton 1948, Princeton University Press, s. 139) i E. P a n o f -
s y (The History of A rt as a Humanistic Discipline. W : Meaning in the Visual Arts.
New York 1955, Doubleday).
R E T O R Y K A I ID E O L O G IA W T A JE M N IC A C H P A R Y A 277

si opisa przy pomocy jednorodnych narzdzi, m aj charakter struktu


ralnie homologiczny. Jeli stosuje si tak metod okrn, kontekst
spoeczny nie okazuje si w stosunku do popieranej kultury (do relacji
spoecznych) determ inant bardziej decydujc ni stru ktury estetycz
ne; i jeli naw et analiza m usi niekiedy odwoywa si do hipotez lub do
terminologii przyczynowej, przedmiotem studium winno by wydoby
cie homologii, a nie zwizkw przyczynowych. Nie znaczy to, e w bar
dziej zaawansowanym badaniu historycznym nie naley wprowadza
zwizkw przyczynowych, lecz ch wykazania ich w tym stadium po
szukiwa byaby przedwczesna i mao sensowna. Badanie wydobywa
tylko paralelizmy. W yjanienie, w jaki sposb te paralelizmy zaistniay,
bdzie naleao do innych typw roztrzsa.
Pierwszym celem takiego badania jak nasze bdzie uwydatnienie
homologii midzy dwoma systemami: retoryk i ideologi3.
Te metodologiczne ucilenia mona zilustrowa wynikami badania
stru k tu r narracyjnych Tajem nic Parya Eugeniusza Sue. Przedstawim y
na nastpnych stronicach wnioski ze wstpnej lektury dziea, majcej
na celu dokadne wyodrbnienie wzitych pod uwag serii, czyli sy
stemw, mianowicie: a) ideologii autora; b) warunkw rynkowych,
ktre zdeterminoway lub te uatw iay powstanie, opublikowanie
i rozpowszechnienie ksiki; c) stru ktu r narracyjnych (struktura intry
gi, figury, czyli miejsca [lieux] retoryczne, rodki jzykowe,
rozwizania stylistyczne na poziomie stru k tu ry zdania lub okresu). Po
penioby si zreszt nieciso mwic, e lektura podejmowana z punk
tu widzenia semiologicznego, ktrej celem jest uwydatnienie stru ktu r in
try gi lub innych figur stylistycznych, mogaby wyczy to wszystko,
co czytelnik wie na tem at ideologicznego stanowiska autora. Taka lek
tu ra zmierzaaby daremnie do pewnego rodzaju semiologicznej epoche
jest bowiem rzecz niemoliw, aby czytelnik zapomnia o wszystkim,
co wiedzia. Starano si wic sprawdzi kad narzucajc si podczas
lek tury hipotez na tem at signifis, odwoujc si do stru k tu r znacz
cych i vice versa. Wiele czynnikw uatwiao w najwyszym stopniu
t epoche; np. znajomo faktu, e w opow iadaniu4 i w ogle w opo
wieci ludowej istniej stru k tu ry powracajce, sprawia, e da si ziden
tyfikowa te stru k tu ry w analizowanym dziele w oderwaniu od oso
bowoci autora i od waciwoci okresu historycznego, w ktrym dzieo

8 Mamy tu na myli znaczenie, jakie nadaje tym dwu terminom R. B a r t h e s


w Rhtorique de limage (Communications 1964, nr 4).
4 Mamy tu na myli studium W. J. P p p ( 1929)
i konsekwencje badawcze, jakie wycignli z tego studium: C. L v i - S t r a u s s
w wielu swych pracach, C. B r e m o n d w Le Message narratif (Communications
1964, nr 4) i A. G r e i m a s w Smantique structurale (Paris 1966, Larousse).
278 U M B E R T O ECO

powstao. Ot wanie to odwoywanie si do stru k tu r powracaj


cych albo niezmiennych (one rwnie rozpatryw ane s jako hipo
tezy, a nie jako semiologiczne dogmaty) pozwalao niekiedy dostrzec,
jak niezmienne struk tu ry odksztacay si i modyfikoway w tym dzie
le; semiologiczny opis .prowadzi nieuchronnie do postawienia pytania:
Dlaczego stru ktu ry te m odyfikuj si w ten sposb i w tym wanie
dziele? Aby odpowiedzie na to pytanie trzeba byo wanie odwoa
si do kontekstu spoeczno-historycznego i postawi sobie z kolei inne
pytanie: Jakie zjawiska spoza dziea prezentuj strukturalne cechy ho
mologiczne, pozwalajce rozpozna, poprzez homologi-paralelizm, pew
n zaleno (niekoniecznie zaleno jednokierunkow, lecz raczej dia
lektyczn) midzy rnymi porzdkami zjawisk?
Ponisza analiza wynika z tych pyta i z tych metod lektury. Zmie
rza ona do w ykrycia zalenoci midzy dzieem (strukturam i intrygi
i figuram i stylistycznymi), ideologi jego autora a warunkam i rynku,
na ktry to dzieo zostao wprowadzone i dla ktrego byo przeznaczone.
Nasza praca uksztatow aa si cakiem naturalnie w ten wanie
sposb, poniewa sdzimy, i analiza semiologiczna powinna wychodzi
nie tyle od rnych dzie, aby odkry w nich pewne powszechne kon
stanty komunikacji, ile raczej od hipotezy o wielu moliwych trw aych
form ach komunikacji, aby okreli spoeczno-historyczne rnicowanie
si tych konstant pod presj zjawisk towarzyszcych, ktre s wza
jem nie powizane ze strukturujc dziaalnoci autora (bdc rw
nie zjawiskiem historycznym, nie za pozaczasowym). Inaczej mwic,
analiza strukturalna w ydaje si nam wana i owocna nie ze wzgldu
na m otywy metafizyczne (poszukiwanie identycznoci umysu ludzkiego
na przestrzeni jego rnych sposobw ekspresji), lecz historyczne i socjo
logiczne: chodzi o badanie sposobu, w jaki modele w irtualnie identyczne
naginaj si do okrelonej sytuacji spoeczno-historycznej powodujc
rnicowanie si sposobw wyrazu. Jest to wic badanie wzajemnych
oddziaywa midzy retoryk a ideologi (oba systemy rozumiane s
jako zjawiska kulturow e, a wic historycznie i spoecznie okrelone).

Eugeniusz Sue: postawa ideologiczna

Aby zrozumie zaoenia ideologiczne Suego w chwili, gdy pisa Ta


jem nice Parya, koniecznie trzeba zwile przedstawi jego ewolucj
intelektualn, ktra zreszt stanowia przedmiot wanych i dobrze udo
kum entow anych p r a c 5. Sue w tekcie pisanym pod koniec ycia sam
krtko j szkicuje:
5 Wszystkie szczegy biograficzne znajdzie czytelnik w wietnej pracy J. L. o-
r y e g o Eugne Sue, le roi du roman populaire (Paris 1962, Hachette) oraz tego sa-
R E T O R Y K A I ID E O L O G IA W T A JE M N IC A C H P A R Y A 279

Zabraem si do pisania powieci morskich, poniewa zobaczyem morze;


polityczna i filozoficzna wymowa tych pierwszych powieci (m. in. La Salaman
dre, Atar-G ull i La Vigie de Koat-Ven) jest cakowicie przeciwstawna moim
przekonaniom po roku 1844 (Tajemnice Parya); byoby moe rzecz ciekaw
zobaczy przez jakie stopniowe przeksztacenia mojej inteligencji, studiw, idei,
gustw, stosunkw (...) doszedem, po okresie niezachwianej wiary w idee reli
gijne i absolutystyczne sformuowane w dzieach Bonalda, de Maistrea, Lamen-
naisgo (De lindiffrence en matire de religion), moich wczesnych mistrzw
kierujc si wycznie susznoci, prawd, dobrem do opowiedzenia si wprost
po stronie demokratycznej i spoecznej republiki6.

Sue przeszed od politycznego legitymizmu, od dandyzmu swego


publicznego i pryw atnego ycia do socjalistycznego wyznania wiary.
Lecz jakiego rodzaju by socjalizm Suego? Pobieny rzut oka na jego
biografi poucza nas, e pocztkowo by to tylko atw y entuzjazm wy
woany spotkaniem inteligentnego i dojrzaego politycznie robotnika;
wiadomo klasowa, prawo, prostota obyczajw, rewolucyjna arli
wo tego czowieka doprowadziy Suego do czysto uczuciowego prze
jcia si now wiar. Wszystko wskazuje na to, e w tym pierwszym
okresie socjalizm by dla niego tylko pewnym nowym i podniecajcym
sposobem m anifestowania ekscentrycznoci jego dandyzmu. I dlatego,
kiedy zaczyna pisa Tajemnice Parya, jego narracja nasycona jest
satanicznym upodobaniem do sytuacji chorobliwych, do grozy i gro
teski. Sue lubi opisywa brudne knajpy paryskiej Cit i naladowa
argon zodziejskiego wiatka, lecz nieustannie tumaczy si przed czy
telnikiem z ukazywanych okropnoci i ndzy, co dowodzi, e uwiada
mia sobie jeszcze, i zwraca si do czytelnikw z krgw arystokracji
i mieszczastwa, spragnionych emocji, ale nie zwizanych z bohaterami
powieci. Sue osiga jednak wielki sukces wrd czytelnikw w miar,
jak powie postpuje naprzd i jak jej epizody publikuje Journal des
Dbats. Ludzie, ktrych opisuje, staj si jego czytelnikami. Nagle zo
staje wyniesiony do rangi wieszcza proletariatu, tego samego proleta
riatu, ktry odnajduje siebie w opowiadanych wydarzeniach. I w miar
jak ronie powszechne uznanie, udzielaj si Suemu uczucia, ktre wy
woa. Jak stwierdza Bory:
Powie populaire [ludowa] (jeli chodzi o przedmiot), stawszy si populaire
[popularna] (jeli chodzi o sukces), stanie si wkrtce populaire [popularna],
jeli chodzi o jej idee i form 7.
mego autora Prsentation des Mystres de Paris (Paris 1963), a take we Wstpie,
zestawieniu chronologicznym i przypisach do antologii pt. Les plus belles pages.
Eugne Sue (Paris 1963, Mercure de France).
8 Cyt. za: A. P a r m e n i c , C. B o n n i e r d e L a C h a p e l l e , Histoire dun
diteur et de ses auteurs; P. J. Hetzel. Paris 1963, Albin Michel. Zob. B o r y ,
Eugne Sue[...], s. 370371.
7 B o r y , Eugne Sue[...J, s. 248.
280 U M B E R T O ECO

W swej trzeciej czci powie proponuje ju reform y spoeczne


(ferma w Bouqueval); w pitej akcja zwalnia tempo i w zamian poja
w iaj si nie koczce si moralizujce przemowy i rewolucyjne pro
pozycje (w rzeczywistoci jak zobaczymy m aj one jedynie cha
rak te r reformistyczny). W miar jak ksika zblia si do koca, dys
kursy moralizujce mno si i przekraczaj granice wytrzymaoci.
Z rozwojem akcji i budujcych rozwaa toruje sobie drog nowa
postawa ideologiczna Suego: Tajemnice odsaniaj przed czytelnikiem
niesprawiedliwe w arunki spoeczne, ktre prowadz do ndzy, ta za
z kolei do przestpstw. Jeli zmniejszy si rozmiar ndzy, podda wi
nia reedukacji, wyrwie cnotliw dziewczyn bogatemu uwodzicielowi,
uczciwego robotnika z wizienia za dugi, dajc wszystkim opart na
braterskiej pomocy chrzecijaskiej moliwo ekspiacji, spoeczestwo
bdzie mogo sta si lepsze. Zo jest jedynie chorob spoeczn.
Ksika, ktra rozpoczynaa si jako epopeja wiatka zodziejskiego,
koczy si jako epopeja nieszczliwego czowieka pracy i podrcznik
odkupienia.
Jest do oczywiste, e perspektyw a ta nie w ydaje si rew olucyjna
w znaczeniu, jakie nadaje si tem u term inowi od czasu dowiadcze
marksizmu, niemniej jednak opinie te wywoay w Paryu oburzenie
konserwatywnej prasy. Inni, bardziej wnikliwi krytycy, dostrzegli mie
szczaskie ograniczenia rzekomego socjalizmu Suego.
W jednym ze swych Marginaliw, napisanym bezporednio po uka
zaniu si przekadu Tajemnic na jzyk angielski, Edgar Allan Poe no
towa:
Intencje filozoficzne przypisywane Suemu s w najwyszym stopniu absur
dalne. Jego podstawowym i w rzeczywistoci jedynym celem jest napisanie pa
sjonujcej, a wic pokupnej ksiki. Zamiar (poredni i bezporedni) naprawy
spoeczestwa itp. to tylko podstp, czsto stosowany przez pisarzy w nadziei,
e przybior w ten sposb swe utwory w pozr godnoci i uytecznoci spoecz
nej i skuteczniej zamaskuj ich rozwizy charakter8.
Nie mona okreli krytyki Poego jako lewicowej: am erykaski
poeta ogranicza si do ujawnienia pewnej dwulicowoci i do przypisa
nia autorowi intencji nie wypowiedzianych (lub ukryw anych pod nad
budow ideologiczn). K rytyka, jak w tym samym roku skieruje pod
adresem Eugeniusza Sue Bieliski, bdzie znacznie bardziej wnikliwa
i bardziej precyzyjna z ideologicznego punktu widzenia. Po krtkim
scharakteryzowaniu pooenia w arstw ludowych w przemysowej cy
wilizacji zachodniej Bieliski przystpuje do ataku:
Eugeniusz Sue by tym szczciarzem, ktry pierwszy wpad na pomys zro
bienia dobrego interesu, piszc o ludzie. [Jest] (...) zacnym mieszczuchem w ca

8 E. A. P o e , Marginalia, XC, 1844.


R E T O R Y K A I ID E O L O G IA W T A JE M N IC A C H P A R Y A 281

ym ^ego sowa znaczeniu, filistrem konstytucyjno-mieszczaskiej spoecznoci:


mgby nawet zosta posem do Zgromadzenia Narodowego i byby wanie takim
posem, jakich teraz potrzeba konstytucji. Przedstawiajc w swojej powieci lud
Eugeniusz Sue, jako prawdziwy mieszczuch (bourgeois), widzi w nim godn,
obdart czer, ktr ciemnota i ndza skazaa na zbrodnie. Nie zna ani praw
dziwych wad, ani prawdziwych cnt ludu, nie podejrzewa, e wanie do ludu
naley przyszo, ktrej ju nie ma partia stojca obecnie u steru rzdu, gdy
lud ma wiar, entuzjazm, reprezentuje si moraln. Eugeniusz Sue wspczuje
nieszczciom ludu: czemu odmawia mu zdolnoci do szlachetnego wspczucia,
ktre przynosi mu tak pewne zyski? Ale jakie jest to wspczucie, to inna spra
wa. Chciaby, eby lud nie cierpia ndzy i przestajc by godn, obdart i cz
ciowo z koniecznoci zbrodnicz czerni sta si czerni syt, czyst i majc
dobre maniery. Mieszczanie za, obecni fabrykanci praw we Francji, pozostawa
liby nadal panami Francji, wyksztacon warstw spekulantw. W powieci
swojej Eugeniusz Sue pokazuje, jak niekiedy same prawa francuskie mimo woli
popieraj rozpust i zbrodni. Trzeba powiedzie, e przedstawia to bardzo
zrcznie i przekonywajco; nie podejrzewa jednak, e rdo za tkwi nie w ja
kich poszczeglnych prawach, ale w caym systemie prawodawstwa francuskie
go, w caym ustroju spoecznym9.

Oskarenie jest jasne: Sue zajmuje postaw typowo reformisty


polegajc na postulowaniu pewnych zmian po to, by zachowa cao
w dotychczasowej postaci. Politycznie jest on socjaldemokrat; w pa
szczynie literackiej jest to sprzedawca wzrusze, spekulujcy na ludz
kiej ndzy.
Jeli odczytamy teraz odpowiednie stronice w itej rodziny Marksa
i Engelsa 10, odnajdziemy tam te same akcenty polemiczne. Celem t
dziea jest konsekwentne wyszydzenie modych heglistw z Allgemeine
Literaturzeitung, a szczeglnie Szeligi, ktry przedstawia Tajemnice
Parya jako epopej nieustannego wysiku zmierzajcego do zniwelo
w ania przedziau pomidzy tym, co niemiertelne, a tym, co miertelne;
orodkiem polemiki jest wic nie Sue, lecz Szeliga. Aby jednak przeko
na swych czytelnikw, Marks i Engels musz zburzy dzieo Suego,
ukazujc je jako pewnego rodzaju ideologiczne oszustwo, w ktrym je
dynie wanie Bruno Bauer i Spka mogli dopatrzy si zbawczego
przesania. Reformistyczny i drobnomieszczaski charakter dziea ujaw
nia bardzo prosto zdanie wypowiedziane przez nieszczliwego Morela
u szczytu jego finansowych kopotw: Ach! gdy by wiedzia o tym ja
ki bogaty czowiek! Mora ksiki jest wic taki, e bogaci mog o tym
wiedzie i przyczyni si do usunicia krzyw d spoecznych za pomoc
wspaniaomylnych czynw. Marks i Engels id jeszcze dalej: nie zado

9 [Cyt. za: W. B i e l i s k i , Pisma filozoficzne. Przeoya W. A n i s i m o w -


- B i e k o w s k a . T. 2. Warszawa 1956, s. 3637.]
10 Die heilige Familie oder K ritik der kritischen Kritik. Gegen Bruno Bauer und
Consortes. Frankfurt am Main 1845.
282 U M B E R T O ECO

walajc si ujawnieniem reformistycznego charakteru dziea Suego (nie


ograniczaj si bowiem do krytyki z ekonomicznego punktu widze
nia koncepcji banku dla ubogich, wysunitej przez ksicia Rudolfa),
podkrelaj reakcyjn wymow caej ksiki. W ymierzajca sprawiedli
wo zemsta Rudolfa jest czynem obudnym; opis rehabilitacji spoecz
nej Chourineura jest obudny; caa nowa teoria karna Suego, ktr
ilustruje ukaranie Bakaarza, naznaczona jest religijn obud; obudne
jest rwnie odkupienie Fleur-de-M arie, typowy przykad alienacji re
ligijnej w feuerbachowskim znaczeniu tego sowa. Sue jest napitno
wany nie jako naiwny socjaldemokrata, lecz jako reakcjonista, legity-
mista i ucze Josepha de Maistre, przynajm niej w okresie modoci,
gdy gosi pochwa niewolniczego kolonializmu.
Gdybymy zechcieli bada osobowo Eugeniusza Sue na przestrzeni
caego jego ycia, musielibymy zagodzi negatyw ny sd o nim M arksa
i Engelsa. Ju w roku 1845 w ydzie w iecznym tuaczu ugodowy i ma
rzycielski hum anitaryzm dawnego dandysa ustpuje miejsca bardziej
przenikliwemu i ostremu widzeniu walki midzy wiatem robotniczym
a wadz oficjaln; konflikt ten ma jednak wci jeszcze form walki
midzy postaciami symbolicznymi (np. zy jezuita-intrygant oraz dobry
i bohaterski ksidz) i jest wyrazem fourierowskiej utopii. Natomiast
w nastpnym dziele, Les M ystres du peuple dziele nieudanym, lecz
znamiennym w ykazuje on, e odkry walk klas. Pisze sw ksik
w okresie, gdy cakowicie angauje si w walk polityczn jako kandy
dat republikaskiej partii socjalistycznej, przeciwstawia si zamachowi
stanu Ludwika Napoleona i ostatnie lata ycia spdza na wygnaniu
w Annecy jako uznany ju piewca rewolucji proletariackiej 11.
Sd Marksa i Engelsa ogranicza si jednak do Tajemnic Parya;
podobnie i nasza lektura, abstrahujc od poprzednich i pniejszych
utworw, bdzie si staraa wydoby stru k tury intrygi i rozwizania
stylistyczne, ktre ujaw niyby si jako homologiczne wobec okrelo
nych stru ktu r ideologicznych.

Struktura konsolacji

Autor powieci popularnej nigdy nie stawia sobie problemw doty


czcych twrczoci w kategoriach czysto strukturalnych (Jak napisa
dzieo narracyjne?), lecz w kategoriach psychologii spoecznej (Jakie
problemy trzeba rozwiza, aby zbudowa dzieo narracyjne przezna

11 Zob. take U. Ec o , E. Sue. Il socialismo e la consolazione. Wstp do: I misteri


di Parigi. Milano 1965, Sugar.
R E T O R Y K A I ID E O L O G IA W T A JE M N IC A C H P A R Y A 283

czone dla szerszej publicznoci i zdolne wzbudzi zainteresowanie mas


ludowych i zaciekawi klasy uprzywilejowane?).
Moliwa odpowied byaby nastpujca: wybra istniejc powszed
ni rzeczywisto i odszuka w niej elementy nie rozadowanego na
picia (Pary i jego ndza); doczy element wprowadzajcy rozwiza
nie, pozostajce w konflikcie z rzeczywistoci pocztkow, przeciwsta
wiajcy si jej jako bezporednie i konsolacyjne rozadowanie sprzecz
noci stanowicych punkt wyjcia. Jeli zaoona u pocztku rzeczywi
sto naley do porzdku realnego i nie zawiera w sobie samej w arun
kw pozwalajcych rozwiza sprzecznoci, wwczas element w prowa
dzajcy rozwizanie musi by fantastyczny. Mona go wobec tego w y
obrazi sobie od razu, moe by obecny i aktyw ny od samego pocztku,
zdobywa w stpnym bojem, bez ograniczajcego porednictwa konkret
nych wydarze. Takim wanie elementem bdzie Rudolf de Gerol
stein. Posiada on wszystkie baniowe przym ioty potrzebne do spenienia
takiej roli: jest ksiciem (i to ksiciem suwerennym, naw et jeli M arks
i Engels szydz z tej niemieckiej ksicej moci, ktr Sue trak tu je
jak krla; lecz jak wiadomo nikt nie jest prorokiem we w asnym
kraju); zorganizowa swoje krlestwo w oparciu o zasady podyktowane
roztropnoci i dobroci12. Jest bardzo bogaty. Drcz go nieuleczalne
w yrzuty sumienia i m iertelny smutek (nieszczliwa mio do pozba
wionej wszelkich skrupuw Sary Mac Gregor; domniemana mier
dziewczyny, ktra zrodzia si z tego zwizku; fakt uycia broni przeciw
swemu ojcu).
Rudolf, chocia wspczujcy, posiada cechy bohatera rom antyczne
go, ktrego Sue przedstawi w korzystnym wietle ju w swych po
przednich ksikach; zwolennik zemsty, nie cofa si przed gwatownym i
rozwizaniami; znajduje upodobanie w straszliwych okruciestwach,
naw et jeli kieruje nim troska o sprawiedliwo (olepi Bakaarza; spo
woduje, e Jakub Ferrand umrze w szale erotycznym). Rudolf, przezna
czony w powieci do tego, by natychm iast zapobiega krzywdom spo
ecznym, nie moe przestrzega tw ardych praw tego spoeczestwa: stwo
rzy wic swoje wasne praw a. Sdzia i ten, ktry wymierza spraw iedli
wo, dobroczyca i w yjty spod praw a reform ator jest on nadczo-
wiekiem, by moe pierwszym w historii powieci w odcinkach, i bez
porednim spadkobierc satanicznego bohatera okresu rom antyzm u; pro
totyp hrabiego Monte Christo, wspczesny Vautrinowi (postaci stwo
rzonej wczeniej, ktra jednak osignie swj peny wym iar w tej w a
nie epoce), jest on poniekd prekursorem modelu nietzscheaskiego.
12 Ci zacni ludzie byli tak gboko szczliwi, tak w zupenoci zadowoleni ze
swego pooenia, e wielki ksi w swej wiatej trosce nie musia zbyt wiele dzia
a, by ich uchroni od manii konstytucyjnych nowinek (cz druga, rozdz. 12).
284 U M B E R T O ECO

Antonio Gramsci zauway ju, z du przenikliwoci i ironi, e


zrodzony w powieci w odcinkach nadczowiek, w kracza nastpnie na t
teren filozofii13.
Na ten typ nadczowieka nakadaj si z kolei inne archetypy i
jak zauwaa Bory Rudolf to jakby Bg Ojciec (jego podopieczni nie
ustannie to powtarzaj), ktry przebiera si za robotnika, staje si czo
wiekiem i wkracza w wiat. Bg staje si robotnikiem. Marks i Engels
nie zbadali gruntownie zagadnienia nadczo wieka w dziaaniu; dlatego
te zarzucili Rudolfowi, rozumianemu jako wzr osobowy, e nie kieruje
si motywami cakowicie bezinteresownymi i szlachetnymi, lecz skon
noci do zemsty i wykrocze. W istocie, Rudolf jest Bogiem okrutnym
i mciwym, jest on niejako Chystusem o duszy Jehowy.
Aby rozwiza na drodze fantazji rzeczywiste dram aty ndzy P ary
a nizin spoecznych, musiaby Rudolf: a) nawrci Chourineura; b) uka
ra Chouette i Bakaarza; c) ocali Fleur-de-M arie; d) przynie pocie
ch pani dHarville, nadajc sens jej yciu; e) wyrwa Morelw z roz
paczy; f) zniszczy ponur wadz Jakuba Ferrand i zwrci sabym
i bezbronnym wszystko, co ten im wzi; g) odnale sw zaginion
crk, unikajc side Sary Mac Gregor. Dochodz do tego z kolei rne
zadania drugorzdne, lecz zwizane z gwnymi, jak ukaranie niego
dziwcw drugiej kategorii, w rodzaju Polidoriego, M artialw i modego
Saint-Rm yego, nawrcenie pniegodziwcw w rodzaju Louve i dobre
go M artiala, ocalenie kilku dobrych modego Germaina, panny de
F erm ont itd.
Elem ent rzeczywisty (Pary i jego ndza) i element fantastyczny
(rozwizania Rudolfa) bd musiay stopniowo zaciekawi czytelnika,
13 W kadym razie mwi take Gramsci mona, wydaje si, stwier
dzi, e rdem i modelem nietzscheaskiego nadczowieka by nie tyle Zaratustra
i l e h r a b i a M o n t e C h r i s t o Aleksandra Dumasa. Gramsci nie bierze pod
uwag, e to Rudolf by modelem postaci Monte Christa, bowiem powie pod tym
tytuem ukazaa si w 1844 r. (podobnie jak Trzej muszkieterowie, gdzie wyrasta
drugi nadczowiek Athos, podczas gdy trzeci, Jzef Balsamo, ktrego teori tworzy
Gramsci, pojawia si w 1849 r.); ma jednak na myli twrczo Suego: By moe
popularnego nadczowieka Dumasa naley uwaa za demokratyczn reakcj wobec
rasistowskiej koncepcji feudalnego pochodzenia, wicej si z wybuchem galli-
cyzmu, ktremu da wyraz w swych powieciach Sue (podczas gdy u Nietzschego
naleaoby rozrni take wpywy, ktre osigny potem szczytowy punkt u Gobi
neau i w pangermanizmie Treitschkego) (A. G r a m s c i , Letteratura e vita nazio-
nale. T. 3: Letteratura popolare).
Powie w odcinkach zastpuje (i jednoczenie pobudza) wyobrani czowieka
z ludu, to prawdziwy sen na jawie {...). Mona w tym wypadku powiedzie, e ludo
wa wyobrania jest uzaleniona od kompleksu niszoci (spoecznego), ktry wywo
uje marzenia o idei zemsty czy o karaniu winnych za poniesione krzywdy (ibidem,
s. 108).
R E T O R Y K A I ID E O L O G IA W T A JE M N IC A C H P A R Y A 285

przyku jego uwag i pobudzi jego wraliwo. Intryga bdzie wic


musiaa podawa inform acje jak gdyby byskawicznie, to jest w sposb
nieoczekiwany. Aby czytelnik mg utosami si bd to z postaciami
i sytuacjam i przed rozwizaniem, bd to z postaciami i sytuacjam i po
rozwizaniu, charakterystyczne elementy winno si powtarza tak du
go, a taka identyfikacja stanie si moliwa. Intryga winna wic ska
da si z rozlegych pow tarzajcych si sekwencji, to znaczy zatrzym y
wa si dugo przy zdarzeniach nieoczekiwanych, aby mona si byo
z nimi oswoi.
Konieczno informowania wymaga nagych zmian w sytuacji; ko
nieczno pow tarzania wymaga, aby zmiany te powracay w regularnych
odstpach. Tak wic Tajem nice nie nale do dzie narracyjnych o pro
stej linii rozwoju (gdzie rne elementy intrygi kum uluj si a
do mom entu stworzenia najwyszego napicia, ktre zostanie rozado
wane przez rozwizanie), lecz do dzie, o jakich mona by powiedzie, e
m aj stru k tu r sinusoidaln (napicie, odprenie, nowe napicie, nowe
odprenie itd.).
Tajemnice obfituj rzeczywicie w drobne dram aty naszkicowa
ne, czciowo rozwizane, porzucone dla meandrw gwnej linii opo
wiadania, jak gdyby przedstawiana historia bya wielkim drzewem,
ktrego pie stanowioby poszukiwanie przez Rudolfa zaginionej crki,
a rne gazie historia Chourineura, Saint-Rm yego, stosunki mi
dzy Clmence, jej starym ojcem a jej macoch, epizod z G erm ainem
i Rigolette, kolejne losy Morelw. Naley teraz postawi sobie pytanie,
czy ta stru k tu ra sinusoidalna odpowiada wiadomemu planowi narracji,
czy te zaley ona od okolicznoci zewntrznych. Sdzc po w yznaniach
w iary modego Sue, w ydaje si, e struk tu ra ta jest zamierzona; ju
w zwizku ze swymi przygodami morskimi (od K ernok do Atar-G ull
i do Salamandre) form uuje on teori powieci epizodycznej [roman
episodes]:
zamiast trzyma si sztywno jednej osi zainteresowania rozdzielonego na dowoln
liczb postaci, ktre wyruszajc od pocztku ksiki musz chcc nie chcc
doj do koca, aby przyczyni si kada w swym zakresie do rozwizania
{... lepiej) powiada Sue nie tworzy zwartych blokw wok postaci, ktre
nie suc za orszak konieczny dla koncepcji moralnej, bdcej osi dziea, mo
gyby by porzucone po drodze, zalenie od okolicznoci i wymogw logiki w y
darze 14.

Std swoboda, z jak powieciopisarz przenosi uwag i gwny w


tek z jednej postaci na drug. Bory okrela ten typ powieci (pomna
ajcej miejsce, czas i akcj) jako odrodkowy" [centrifuge] i widzi

14 E. S u e , przedmowa do: Atar-Gull (zob. B o r y , Eugne Sue [...], s. 102).


286 U M B E R T O ECO

w niej charakterystyczny przykad powieci w odcinkach, ktra uka


zujc si w pewnych odstpach czasu, musi odwiea uwag czytelnika
z tygodnia na tydzie, z dnia na dzie. Lecz nie chodzi tylko o naturalne
przystosowanie struk tu ry powieciowej do w arunkw waciwych okre
lonemu gatunkowi (ktry jest ju okrelony przez szczeglny sposb
publikacji), determ inacje rynkowe id znacznie dalej. Ja k jeszcze
zauwaa Bory: sukces przedua ywot. Kiekowanie kolejnych epi
zodw zaley od ycze czytelnikw, ktrzy nie chc straci swych bo
haterw. K sztatuje si pewna dialektyka midzy zapotrzebowaniem
rynku a struktu r intrygi, sigajca tak daleko, e autor w ykracza prze
ciw pewnym podstawowym wymogom opowiadania, ktre w ydaj si
przecie nienaruszalne dla wszelkiej powieci konsum pcyjnej.
Czy w tek rozwija si po linii prostej, czy sinusoidalnej, nie zmie
nia to istotnych regu budowy opowiadania, jakie zostay okrelone
przez Arystotelesa w Poetyce (zawizanie, napicie, punkt kulm inacyj
ny, rozwizanie i katharsis). S truktura sinusoidalna w ynika najwyej
ze skrzyowania si wielu intryg i zagadnienie to byo ju dyskutowane
przez teoretykw XII i XIII wieku, pierwszych mistrzw francuskiej
kry tyk i strukturalnej 15. Odczuwana przez czytelnika psychologiczna po
trzeba dialektyki: napicie rozwizanie, jest tak dua, e naw et w n aj
gorszej powieci w odcinkach tworzy si faszywe napicia i faszywe
rozwizania. Na przykad Le Forgeron de la Cour-Dieu Ponsona du
T errail obfituje w dziesitki fikcyjnych rozpozna: autor utrzym uje
swego czytelnika w napiciu, aby wreszcie ujawni prawd, ktr su
gerowa ju w poprzednich rozdziaach, a o ktrej nie wie jedynie dana
posta. Lecz w Tajemnicach dokonuje si co wicej, co absolutnie
zdumiewajcego. Rudolf, ktry opakuje utracon crk, spotyka pro
sty tu tk Fleur-de-M arie i w yryw a j ze szpon Chouette. Naprowadza
j na prost drog, znajduje dla niej schronienie we wzorowej fermie
w Bouqueval. W tym miejscu opowiadania rodzi si podejrzenie w umy
le czytelnika: a jeli Fleur-de-M arie jest crk Rudolfa? wietny temat,
dajcy pole do bogatego fantazjowania, ktry sam Sue musia chyba
uzna za ni przewodni swej ksiki. Ot w rozdziale 15 drugiej
czci, doszedszy zaledwie do jednej pitej powieci, Sue kadzie kres
niepewnoci i inform uje nas: pozostawmy teraz na uboczu ten wtek
intrygi, ktry podejmiemy pniej, poniewa czytelnik odgadnie ju,
e Fleur-de-M arie jest crk Rudolfa. M arnotrawstwo jest tak oczy
wiste, samobjstwo narracyjne do tego stopnia niemoliwe do wyjanie-

15 Zob. E. F a r a 1, Les Arts potiques du X et du X llle sicle. Paris 1958.


To nie przypadek, e teksty tych teoretykw wydobyli teraz z zapomnienia struktu-
ralici.
R E T O R Y K A I ID E O L O G IA W T A JE M N IC A C H P A R Y A 287

nia, e dzisiejszego czytelnika w prawia to w osupienie; inaczej musiao


by jednak podczas ogaszania kolejnych odcinkw powieci. Sue by
w sytuacji, ktra zmuszaa go do prowadzenia tej historii dalej, chocia
caa machina bya nakrcona na krtszy oddech narracji; napicie nie
mogoby by utrzym ane do koca, czytelnik chcia wiedzie; rzuca si
m u wic na er rozwizanie i wyrusza na poszukiwanie innych krusz
cw. W ymagania rynku s zaspokojone, ale waciwa intryga ponosi
fiasko. Typ dystrybucji handlowej, ktry mg tem u gatunkowi po
wieciowemu dostarczy cisych regu, schodzi w tym momencie na
manowce, a autor jako artysta skada bro. Tajemnice Parya przestaj
ju by powieci staj si tam montaow, ktra ma w sposb
cigy, wci pow tarzany zaspokaja ciekawo czytelnikw. Sue nie
troszczy si ju odtd o zachowanie regu dobrej narracji i wprowadza,
w miar jak historia si rozwija, atw e sztuczki, jakich na szczcie nie
znay wielkie dziea narracyjne XIX wieku, a ktre odnajdujem y
rzecz do ciekawa w niektrych komiksach, takich jak historia
o Supermanie 16.
Na przykad to, czego nie dopowiada sama intryga, w yjaniane jest
w przypisie na dole stronicy. D z i e w i t a c z , r o z d z i a 9:
przypis inform uje, e markiza dHarville stawia pewne pytanie, po
niewa przybya w przeddzie, nie moe wic wiedzie, e Rudolf roz
pozna w Fleur-de-M arie sw crk. E p i l o g , r o z d z i a 1: przypis in
formuje, e Fleur-de-M arie nazywa si od tej chwili Ameli, poniewa
ojciec nada jej to imi kilka dni temu. D z i e w i t a c z , r o z
d z i a 2: Czytelnik pamita, e Chouette na chwil przed uderze
niem Sary sdzia i powiedziaa jej, e (...) D r u g a c z , r o z
d z i a 17: przypisek stwierdza, e modziecze miostki Rudolfa i Sary
nie s znane w Paryu. I tak dalej. Autor przypomina to, co ju po
wiedzia, obawiajc si, e czytelnik o tym zapomnia, a take dopo
wiada potrzebne mu teraz inform acje (o faktach wczeniej przedsta
wionych), ktrych dotychczas nie poda, poniewa nie mona powie
dzie wszystkiego: powie jest makrokosmosem, przez ktry przew ija
si zbyt wiele postaci i Sue nie moe utrzym a wszystkich nici w rku.
Zauwamy, e wszystkie te przypiski w ystpuj po ujaw nieniu iden
tycznoci Fleur-de-M arie, ktre wyznacza opadanie intrygi.
Sue zachowuje si wic niekiedy jak zwyky obserwator, k try nie
oddziauje na w ym ykajcy mu si wiat, ale skdind przywaszcza
sobie boskie praw a powieciopisarza wszechwiedzcego, pobudzajcego
ciekawo czytelnika. Poe zauway ju, e brak m u ars celare artem

16 Zob. moj prac II mito di Superman. W: Apocalittici e intgrait. Milano 1964,


Bompiani.
288 U M B E R T O ECO

[sztuki ukryw ania sztuki], e Sue nie zapomina nigdy powiedzie czy
telnikowi: Teraz, za chwil, zobaczycie to, co zobaczycie. Doznacie nad
zwyczajnego wraenia. Przygotujcie si, poniewa porusz silnie wasz
wyobrani i wzbudz wasz lito. Jest to k ry tyk a bezwzgldna, lecz
suszna. Sue tak si wanie zachowuje, poniewa jednym z gwnych
celw powieci konsolacyjnej jest wzruszanie, co mona osign
w dwojaki sposb. Najwygodniejsza metoda polega na mwieniu: Uwa
ga na to, co si zaraz zdarzy. Druga podsuwa uciekanie si do kiczu,
to znaczy do atw ych i pozbawionych dobrego smaku efekt w 17.

atwo dostrzec, e Tajemnice Parya s nasycone kiczem. Jakie


to rzeczy spord tych, ktre wczeniej ju wyprbowano, w zruszaj
niezawodnie? Bana literacki zastosowany ju z powodzeniem w innym
kontekcie. Bana naleycie zastosowany nie tylko oddziauje, lecz je
szcze uszlachetnia. W ywouje natychm iast odruch w arunkow y dreszczu
estetycznego. Tutaj take moliwe s dwa rozwizania. N ajpierw mona
przywoa wraenie doznane ju i opisane przez innych. W rozdziale
14 czci sidmej czytamy:
Dla dopenienia efektu tego obrazu niech czytelnik przypomni sobie tajem
niczy, prawie fantastyczny wygld apartamentu, w ktrym pomie kominka
zmaga si z dugimi cieniami, biegajcymi po suficie i cianach (...).

Pisarz uchyla si od bezporedniego wywoania wraenia poprzez


sugestywny opis i zabiega o wspudzia czytelnika, odwoujc si do
jego uprzednich dowiadcze. Po wtre moe to by stosowanie klisz.
Caa posta Ccily, jej urok i perfidia m ulatki nale do egzotyczno-
-erotycznego arsenau pochodzenia romantycznego. Sowem, chodzi tu
taj o tandetn kolorow odbitk, skonstruowan jednak w oparciu o pew
n typologi:
Kady sysza o tych barwnych dziewcztach, zgubnych dla Europejczykw,
o tych urzekajcych wampirach, ktre, upajajc sw ofiar straszliwymi uro
kami, wysysaj j do ostatniej kropli zota i krwi i pozostawiaj jej, wedug
dobitnego wyraenia krajowego, tylko zy do wypicia, tylko serce do udrki.

Tutaj sytuacja jest moe jeszcze gorsza, poniewa m amy do czynie


nia ju nie z banaem literackim, lecz z klisz ludow. Sue, zupenie
genialny pod tym wzgldem, wymyli naw et kicz dla ubogich. Nie
tworzy on m arnej odbitki wcielajc w ptno elem enty wasnej sztuki,
lecz komponuje mozaik z gotowych ju odbitek: nazwano by to dzi
siaj operacj pop, przynajm niej z pewn ironiczn intencj w pod
tekcie.

17 O definicji strukturalnej kiczu zob. U. Ec o , La struttura del cattivo gusto.


W : jw.
\

R E T O R Y K A I ID E O L O G IA W T A J E M N IC A C H P A R Y A 289

Z t waciwoci stylu spokrewnione jest naw et zjawisko, ktre


pewni krytycy, szczeglnie Bory, uwaaj za podstawow i potn gr
archetypw: tw arze niegodziwcw, zgodnie z teoriam i Lavatera, przy
pominaj zwierzta, ktrych nazwy czsto zreszt s ich imionami (na
przykad Chouette [Sowa]; mieszanina H arpagona-Tartuffea w postaci
Jakuba Ferrand; para, jak tworz olepiony Bakaarz i nikczemny
potworek Tortillard, stanowica odpychajc replik pary EdypA nty
gona; a naw et Fleur-de-M arie, skalana dziewica o wyranie roman
tycznym pochodzeniu). Posuguje si on niewtpliwie archetypam i jak
wyksztacony i inteligentny wynalazca, jednak nie w tym celu, aby po
wie uczyni rodkiem poznania poprzez mit (jak jest u Manna), lecz
by posuy si modelami, ktre funkcjonuj niezawodnie. Kicz jest
zatem narzdziem wyobrani i dostarcza rzeczywistoci rozwiza zgod
nych z program em okrelonym na pocztku.
Wreszcie ostatnim zabiegiem, ktry ma zapewni osignicie efek
tw i ich m aksym alne wyzyskanie, jest nadm ierna dugo scen. mier
Jakuba Ferrand, ktrego zabija satyriasis, przedstawiona jest z pre
cyzj podrcznika klinicznego, z dokadnoci zapisu na tamie magne
tofonowej. Powieciopisarz nie daje wyobraniowej syntezy tego faktu:
nagryw a go integralnie, jego trw anie wydua tak, e odpowiada ono
rzeczywistemu trw aniu; Ferrand powtarza zdania tyle razy, ile razy
um ierajcy mgby je powtarza w rzeczywistoci. Ale powtarzanie nie
tw orzy rytm u; Sue rejestruje po prostu wszystko, nie przerywajc, a
czytelnik, naw et najwolniej mylcy, zanurzy si bez reszty w sytuacj,
aby dusi si w niej wraz z bohaterem.

S tru k tu ry narracyjne tego typu s niewtpliwie wyrazem ideolo


gicznego wyboru, jaki przypisalimy ju Suemu, autorowi Tajemnic.
Tak jak perspektyw y inform acyjne gubi si nagle w nieokrelonoci
powtrze konsolacyjnych i zjednujcych, podobnie i zdarzenia musz
przystosowa si do rozwiza zmieniajcych ich kierunek zgodnie
z pragnieniam i czytelnikw, ale nie podwaajcych podstaw tych zda
rze. Byoby rzecz bezuyteczn stawia sobie pytanie, czy zaoenia
ideologiczne Suego poprzedzaj narracyjny pomys, czy te w pomys,
poddajc si wymogom rynku, narzuca powieciopisarzowi okrelone
zaoenia ideologiczne. W rzeczywistoci bowiem rne czynniki wza
jem nie wci na siebie oddziauj i jedyny przedmiot w eryfikacji daje
nam sama ksika. Byoby wic cakowicie bdne twierdzenie, e wy
br gatunku powieci w odcinkach prowadzi nieuchronnie do konser
w atyw nej i umiarkowanie reformistycznej ideologii, lub e konserwa-
tyw no-reform istyczna ideologia musi koniecznie posuy si powieci

19 P a m itn ik L itera ck i 1971, z. 1


290 U M B E R T O ECO

odcinkow. Mona jedynie powiedzie, e u Suego rne elementy mo


zaiki zespoliy si w ten wanie sposb.
Jeli bdziemy bada edukacj Fleur-de-M arie, staniemy w planie
ideologii wobec takiego samego problemu, z jakim mamy do czynienia
w planie narracji: a) istnieje prostytutka (model ustalony przez spo
eczestwo mieszczaskie zgodnie z pewnym i normami); b) to wiat
uczyni t dziewczyn tym, czym jest (pozostaje niewinna), lecz nie
mniej zhabia si (jest naznaczona); c) Rudolf przekonuje j, e moe
si poprawi i prostytutka poprawia si; d) Rudolf odkrywa, e jest jego
crk, ksiniczk krwi.
Czytelnika wci zaskakuj nage zmiany sytuacji te jak gdyby
wyadow ania informacyjne. Z punktu widzenia narracji metoda ta funk
cjonuje dobrze, lecz z punktu widzenia m oralnych zasad czytelnikw
sytuacja doprowadzona jest do ostatecznych granic. Jeszcze jeden krok
dalej byby niedopuszczalny. Fleur-de-M arie nie moe wic panowa
i y szczliwie. Jakakolwiek moliwo utosamiania si z caokszta
tem sytuacji powieciowej zostaaby zaprzepaszczona. Fleur-de-M arie
um rze wic drczona w yrzutam i sumienia. Tego wanie powinien ocze
kiwa prawomylny czytelnik w imi sprawiedliwoci boskiej i w imi
poczucia przyzwoitoci. Przekazywanym informacjom towarzyszy uspo
kajajce powtarzanie kilku moralnych i grzecznociowych, cierpliwie
potwierdzanych formuek. Kiedy pisarz poruszy czytelnika donoszc
mu o tym, czego ten jeszcze nie wiedzia, uspokaja go nastpnie wy
trw aym powtarzaniem tego, co ju wie. Mechanizm powieci wymaga,
aby taki wanie by ostateczny los Fleur-de-M arie. Wydobycie tych
epizodw przez odwoanie si do rozwizania religijnego bdzie opiera
si na osobistej formacji ideologicznej Suego, czowieka swego czasu.
Tutaj objawia si w peni doskonao analizy M arksa i Engelsa.
Fleur-de-M arie odkrywa, e moe si podwign z upadku i dziki
blaskom swej modoci zaczyna cieszy si ludzkim, konkretnym szcz
ciem; kiedy Rudolf oznajmia jej, e bdzie moga y na ferm ie w Bou-
queval, prawie szaleje z radoci. Stopniowo jednak, pod wpywem po
bonych aluzji pani Georges i ksidza proboszcza, ludzkie szczcie
dziewczyny przeobraa si w nadprzyrodzony niepokj; myl, e jej
grzech nie moe by wymazany, e miosierdzie Boga nie odmwi jej
pomocy mimo ogromu jej bdu, a jednoczenie przekonanie, e na
tej ziemi nie zazna ju cakowitego uleczenia, prowadz stopniowo nie
szczliw Gualez w otcha rozpaczy.
Od tej chwili Maria staje si niewolnic wiadomoci swych grzechw. Pod
czas gdy nawet w najbardziej nieszczliwej sytuacji potrafia rozwin w sobie
mi, ludzk indywidualno i przy zewntrznym ponieniu bya wiadoma swej
ludzkiej istoty jako swej prawdziwej istoty, to teraz boto wspczesnego spoe
R E T O R Y K A I ID E O L O G IA W T A J E M N IC A C H P A R Y A 291

czestwa, ktre przylgno do niej powierzchownie, staje si dla niej jej najgb
sz istot, a ciga hipochondryczna samoudrka z tego powodu obowizkiem,
zadaniem yciowym wyznaczonym przez samego Boga, celem samym w sobie jej
egzystencji18.

Podobnie jest z nawrceniem Chourineura. Dokona on zabjstwa


i take, pomimo e jest zasadniczo uczciwy, zostaje odrzucony poza ra
my spoeczestwa. Rudolf ocala go mwic, e ma on serce i honor.
Podaje mu rk. Naga zmiana sytuacji. Trzeba jednak pniej na-
prostowa to odchylenie i sprowadzi zdarzenia do oczekiwanych granic.
Pozostawmy na uboczu pierwsz obserwacj Marksa i Engelsa, wedug
ktrej Rudolf robi z Chourineura prowokatora i posuguje si nim, by
wcign w zasadzk Bakaarza; zgodzilimy si ju, e m etody dzia
ania nadczowieka byy pocztkowo legalne. Nie ulega wtpliwoci,
e Rudolf robi z Chourineura psa, niewolnika, zdolnego y ju tylko
w cieniu swego pana, boyszcza, dla ktrego umiera. Chourineur od
radza si wskutek poddania paternalistycznem u miosierdziu, nie za
przez zdobywanie nowej, niezalenej i dynamicznej wiadomoci.
Edukacja pani d Harville nasuwa bardziej subtelny wybr: Ru
dolf popycha j ku dziaalnoci spoecznej, ale to rozwizanie musi sta
si prawdopodobne w oczach ogu. Clmence bdzie wic suya bied
nym, poniewa miosierdzie jest przyjemnoci, daje szlachetne i subtel
ne uczucie radoci. Mona bawi si czynieniem d o b ra 19. Biedni po
winni sta si rozryw k dla bogatych.
Rwnie i ukaranie Ferranda dokona si zgodnie z przew idyw ania
mi: by lubienikiem, umrze wic w pomieniach niezaspokojonej zmy
sowoci. K rad wdowom i sierotom pienidze, bdzie wic musia zwr
ci je w testamencie, podyktowanym mu przez Rudolfa, zapisujc swj
m ajtek powstajcemu bankowi ubogich.
Tutaj wanie ujaw nia si podstawowy rys doktryny spoecznej R u
dolfa, a wic i Suego. Jej pierwszym elementem jest wzorowa ferm a
w Bouqueval, konkretyzacja triumfujcego paternalizm u. W ystarczy, by

18 Die heilige Familie, rozdz. VIII, 2 [cyt. za: K. M a r k s i F. E n g e l s . wita


rodzina, czyli krytyka krytycznej krytyki. Przeciw Bruno Bauerowi i Spce. Prze
oyli T. K r o s k i i S. F i l m u s. Warszawa 1957, rozdz. VIII, 2, s. 216.]
19 Oto wyraenia, ktrymi Rudolf posuguje si w rozmowie z Clmence: faire
attrayant [uczyni pocigajcym], utiliser le got naturel [zuytkowa wrodzony
smak], rgler lintrigue [uj w karby intryg], utiliser les penchants la dissi
mulation et la ruse [posuy si skonnociami do udawania i przebiegoci]1,
changer en qualits gnreuses des instincts imprieux, inexorables [zmieni in
stynkty wadcze, nieubagane w cechy szlachetne] itd.; zarwno te wyraenia, jak
same popdy, ktre tu przypisywane s zwaszcza naturze kobiecej, zdradzaj ta
jemne rdo mdroci Rudolfa Fouriera. Wpad mu w rce jaki popularny w y
kad nauki fourierowskiej (ibidem, rozdz. VIII, 5 [cyt. jw., s. 240241]).
292 U M B E R T O ECO

czytelnik sign do rozdziau 6 trzeciej czci. Ferm a ta jest doskonaym


falansterem , zorganizowanym jednak przez waciciela, ktry przycho
dzi z pomoc bezrobotnym. Bank ubogich wywodzi si z analogicznych
inspiracji, podobnie jak zwizane z nim teorie na tem at reform y lom
bardw [m onts-de-pit]: biorc pod uwag, e istnieje ndza i e ro
botnik moe znale si bez pracy, szukajm y sposobw przyjcia mu
z pienin pomoc w okresach bezrobocia. Zwrci j, gdy bdzie pra
cowa. Kiedy pracuje kom entuj autorzy w itej rodziny oddaje
m i zawsze to, co otrzym uje ode mnie, gdy jest bezrobotny.
Tak samo jest z projektam i zapobiegania przestpstwom, zreduko
w ania kosztw sdowych dla ndzarzy i wreszcie z pomysem stworze
nia policji dla uczciwych, ktra jak policja sdowa ma nadzr nad
zoczycami, aresztuje ich i sdzi czuwaaby nad uczciwymi, zapoz
naw aaby wsplnot z ich dobrymi czynami, na koniec wzywaaby ich
na publiczne sdy, podczas ktrych ich dobro byaby uznana i wy
nagrodzona. Ideologi Suego mona by uj ostatecznie w sposb na
stpujcy: rozwamy, co da si uczyni dla ubogich opierajc si na bra
terskiej wsppracy klas spoecznych, nie zmieniajc jednak istotnych
stosunkw w spoeczestwie.
Powszechnie wiadomo, e ideologia ta miaa politycznych porczy
cieli poza powieci w odcinkach. Powizanie jej z konsolacyjn na
tu r powieci jest zagadnieniem, ktre zasugiwaoby na pogbienie;
dostarczylimy ju zreszt narzdzi do takiej analizy. Powtrzmy, e
chodzi o pokrzepienie czytelnika przez przekonanie go, i sytuacja dra
m atyczna moe by rozwizana, ale przekonanie w taki sposb, aby nie
przestaw a identyfikowa si z ogln wymow powieci. Spoeczestwo,
na ktrym Rudolf dokonuje chirurgicznej operacji niczym cudowny
uzdrowiciel, pozostaje nie zmienione. Gdyby si zmienio, czytelnik
nie rozpoznaby si w nim i rozwizanie fantastyczne samo w so
bie wydaoby mu si nieprawdopodobne, a w kadym razie prze
szkodzioby mu w doznawaniu uczucia uczestnictw a20. Jakkolwiek by
20 Trzeba wyzna, e trudno wprowadzi do tego schematu osobliwe teorie Suego
dotyczce reformy penitencjarnej i karnej w oglnoci. Ale uczestniczymy tu w swo
bodnej improwizacji autora na temat reformy, w formuowaniu ideau politycznego
i osobistego ideau humanitarnego wykraczajcego poza ramy powieci; anegdoty
przerywajce bieg melodramatu rozwijaj swe wasne tematy. I tu znw odnajdu
jemy mechanizm: prowokacja natychmiastowe uspokojenie. Bo prowokacj jest
domaganie si zniesienia kary mierci, ale jest propozycja, by zastpi j olepieniem
winnego (w ten sposb bdzie on mia czas, by pozna si do ostatka, dokona aktu
skruchy i odnale siebie). Prowokacj jest twierdzenie, e wizienie nie poprawia
zatrzymanych, przeciwnie demoralizuje ich; e gromadzenie w jednej sali dzie
sitek przestpcw skazanych na bezczynno moe tylko jeszcze bardziej popsu
zych i zdemoralizowa dobrych. Ale uspokajajce jest zaproponowanie w zamian
pojedynczej celi (ktra jest, jak widzimy, odpowiednikiem olepienia).
R E T O R Y K A I ID E O L O G IA W T A J E M N IC A C H P A R Y A 293

byo, adna z rozpatryw anych reform nie przewiduje nadania nowych


praw ludowi, uwaanemu bd to za klasy pracujce, bd to za
klasy niebezpieczne . Sue wobec uczciwoci Morela wykrzykuje:
Czy nie jest w kocu szlachetne, pokrzepiajce pomyle sobie, e nie sia,
nie terror, lecz jedynie zdrowy zmys moralny powstrzymuje grony ocean ludu,
ktrego wylew mgby pochon cae spoeczestwo, lekcewac jego prawa
i si, jak rozwcieczony ocean lekceway tamy i way ochronne!

Reforma jest wic konieczna, aby umocni i pobudzi opatrznocio


w y zmys m oralny mas pracujcych. W jaki sposb? Dziki inteligentne
mu i owieconemu czynowi bogatych, ktrzy uznaj si za depozyta
riuszy m ajtku, jaki ma by uyty dla wsplnego dobra, dziki
zbawiennemu przykadowi zjednoczenia kapitau i pracy {...). Ale zjednoczenia
uczciwego, rozumnego, sprawiedliwego, ktre zapewnioby dobrobyt rzemielnika
bez uszczerbku dla majtku bogacza (...) i ktre, tworzc ywe wizy midzy
tymi dwiema klasami, na zawsze zapewniaoby Pastwu spokj.

Spokj, przybierajcy w powieci masowej form konsolacji przez


powtarzanie oczekiwanego rozwizania, w kategoriach ideologicznych
staje si reform ograniczon tylko do takich zmian, by w zasadzie nic
si nie zmienio. Jest to wic forma porzdku, ktry wynika z jednoci
w powtarzaniu, z trwaoci signifis. Ideologia i retoryka spotykaj si
i jednocz cakowicie.

Potwierdza to techniczny aspekt, charakterystyczny dla powieci Sue


go: chodzi o narracyjny zabieg oparty na powtrzeniach w rodzaju:
Boe, ale jestem spragniony!
Przywoujem y tu znan dykteryjk, ktrej bohaterem jest osobnik
zamczajcy towarzyszy podry nieustannym powtarzaniem: Boe, ale
jestem spragniony! Rozdranieni wsppodrni rzucaj si na pierw
szym przystanku do drzwi wagonu i przynosz biedakowi wszelkiego
rodzaju napoje. Pocig rusza, nastpuje chwila milczenia, wreszcie nie
szczliwiec zaczyna znowu powtarza w nieskoczono: Boe, ale by
em spragniony! Oto z kolei typowa scena w powieci Suego: grom ada
nieszczliwych (Morelowie, uwiziona Louve, Fleur-de-M arie, przy naj
mniej w trzech lub czterech sytuacjach) nie przestaje jcze i opowia
da ze zami o swym beznadziejnym losie. Gdy napicie czytelnika do
chodzi ju do maksimum, Rudolf czy te jeden z jego wysannikw
przybyw a i wszystko napraw ia. Po czym historia zaczyna si na nowo,
te same postacie rozm awiaj z sob lub z nowo przybyymi, opowiadaj,
w jakim to strapieniu znajdoway si niedawno i w jaki sposb Rudolf
w yrw a je z bezdennej rozpaczy.
Praw d jest, e czytelnicy lubili powtarzanie i potwierdzanie tego,
294 U M B E R T O ECO

co si zdarzyo, i e kada czytelniczka litujca si nad nieszczliwym


bohaterem zachowaaby si podobnie, gdyby znalaza si w analogicznej
sytuacji. U kryty sens mechanizmu: Boe, ale jestem spragniony! w y
daje si nam jednak inny mechanizm ten pozwala sprowadzi sy
tuacje dokadnie do tego punktu, w ktrym znajdoway si one, nim zo
stay zmodyfikowane. Zmiana rozlunia wze, lecz nie zmienia powroza.
Rwnowaga, porzdek przeryw ane inform acyjn gwatownoci
nagych zmian sytuacji zostaj przywrcone w oparciu o te same pod
stawy emotywne, jakie istniay przedtem. Przede wszystkim nie zmie
niaj si postacie. Nikt nie zmienia si w Tajemnicach. Kto si naw ra
ca by ju przedtem dobry; kto by zy um iera nieskruszony. Nic
si nie zdarza, co mogoby kogokolwiek zaniepokoi. Czytelnik jest po
krzepiony zarwno dlatego, e dzieje si duo nadzwyczajnych zdarze,
jak i dlatego, e zdarzenia te w niczym nie zmieniaj falujcego ruchu
spraw. zy, rado, bl, przyjemno nie przeobraaj regularnego rytm u
morza. Ksika wyzwala seri kompensacyjnych mechanizmw, z kt
rych najbardziej uspokajajcy i pocieszajcy jest fakt,, e wszystko po
zostaje na miejscu. Dokonane zmiany nale do dziedziny czystej fan
tastyki: Maria w stpuje na tron, Kopciuszek wychodzi z ukrycia. Ginie
jednak przez nadm iar ostronoci.
W ewntrz tego opancerzonego wiata mona odda si swobodnie
marzeniom: dla kadego czytelnika Rudolf znajduje si na rogu ulicy
wystarczy umiejtno czekania. Zauwaono, e Sue zmar w tym sa
mym roku, w ktrym ukazaa si Pani Bovary. Ot Pani Bovary jest
krytyczn relacj z ycia kobiety uksztatowanej przez lektur konso-
lacyjnych powieci w stylu Eugeniusza Sue, ktre nauczyy j oczekiwa
czego, co nigdy si nie urzeczywistnio. Byoby rzecz niesuszn oce
nia Eugeniusza Sue czowieka i pisarza jedynie w symbolicznym
wietle tej bezlitosnej dialektyki: jest jednak faktem interesujcym
stwierdzenie, e nad powieci konsumpcyjn, od Suego do naszych
dni, unosi si cie mistyfikatorskiej konsolacji.

Wnioski

Jako zamknicie przedstawimy kilka uwag, ktre trzeba bdzie kie


dy szczegowiej rozpatrzy w innym miejscu.
Caa dotychczasowa analiza jest wynikiem lektury okrelonego czy
telnika, dysponujcego kilkoma narzdziami kulturowym i, ktre pozwo
liy mu wykry w dziele oglne konotacje przy pomocy cisych kodw,
zweryfikowanych z perspektyw y pewnego dystansu historycznego. Wie
my dobrze, e inni czytelnicy, w epoce Suego, wcale nie rozpatryw ali
Tajemnic pod tym ktem widzenia. Nie uchwycili jej reformistycznych
R E T O R Y K A I ID E O L O G IA W T A J E M N IC A C H P A R Y A 295

konotacji i z oglnego przekazu zapamitali tylko najbardziej oczywiste


signifis (dramatyczn sytuacj klas pracujcych, podo niektrych
bogaczy, konieczno jakiejkolwiek zmiany itd.). To wanie tumaczy
ustalony jak si zdaje wpyw Tajemnic Parya na ruchy ludowe
z 1848 roku. Jak pisze Bory:
Sue fakt niezaprzeczalny wywar pewien wpyw na rewolucj lutow
w 1848 roku. Luty 1848 roku to nieokieznane saturnalia bohaterw Suego,
czyli poczonych klas pracujcych i klas niebezpiecznych, poprzez Pary Ta
jemnic 21.

Nie naley traci z pola widzenia reguy charakterystycznej dla ka


dej analizy rodkw masowej komunikacji (wrd ktrych powie po
pularna jest jednym z pierwszych wanych przykadw): przekaz, wy
pracow any przez elit kulturaln (grup kulturow albo wyspecjalizo
w any organ, pozostajcy pod wpywem grupy sprawujcej wadz eko
nomiczn lub polityczn) jest ustrukturow any jako funkcja okrelonych
kodw wyjciowych, lecz przyjm uj go rne grupy uytkownikw
i interpretuj na podstawie innych kodw, ktre s kodami adresa
tw . W procesie tym signifis podlegaj czsto wypaczeniom i fil
tracjom , ktre cakowicie zmieniaj pragm atyczn funkcj przekazu.
Dlatego wszelka lektura semiologiczna dziea sztuki musi by uzupe
niona kontrol w terenie. Analiza semiologiczna w ykryw a signifis
w chwili nadawania przekazu; w eryfikacja w terenie winna ustali,
jakie nowe signifis przypisane zostaj przekazowi jako strukturze zna
czcej w chwili odbioru.

Nasze badania dotyczyy dziea sztuki rozrywkowej, korzystajcego


obficie z rozwiza standardowych i nie dcego do osignicia for
m alnej zoonoci, typowej dla dziea sztuki w penym znaczeniu tego
term inu. W Tajemnicach powizania midzy ideologi a stru ktur zna
czc (midzy ideologi a retoryk) narzucay si ju przy pierwszej
lekturze, a badanie stru k tu r narracyjnych suyo tylko lepszemu wy
janieniu kilku hipotez, dostpnych kademu uwanemu czytelnikowi.
Badanie tego typu byoby z pewnoci znacznie trudniejsze, gdyby do
tyczyo dzie bardziej zoonych do tego stopnia, e mona by sdzi,
i sposoby opisu strukturalnego dadz si zastosowa jedynie do dzie
prostych (stereotypowych i wyranie okrelonych przez motywacje
zbiorowe), nie za do d zid zoonych, w ktrych indywidualne i no
w atorskie rozwizanie geniusza odgrywa znacznie wiksz rol.
Odpowiemy, e: a) ostateczn odpowied bdzie mona da dopiero

21 B o r y , Prsentations des Mystres de Paris.


296 U M B E R T O ECO

wwczas, gdy tego rodzaju analizy zostan przeprowadzone na wiksz


skal, w sposb bardziej systematyczny i na wszystkich poziomach, ale
z tego wanie powodu naley rozpocz od skromniejszych poziomw,
gdzie weryfikacje s atwiejsze; b) zarzut byby uzasadniony, gdyby
analiza strukturalna dziea zmierzaa wycznie do w ykrycia uniw er
salnych konstant opowiadania: wwczas rzeczywicie nie pomogaby w y
jani przypadkw naznaczonych gbokim indyw idualnym pitnem; je
li jednak jak byo to w naszym przypadku analiza stara si w y
kry, w jaki sposb przyjte hipotetycznie konstanty zmieniaj si
w konkretnej sytuacji spoezno-historycznej (a wic w jaki sposb
schematy przeobraaj si lub modyfikuj, naw et w dzieach posugu
jcych si stereotypami), to metoda taka naw et jeli wstpnie i prb
nie zastosowana do dzie standardowych powinna nam dostarczy
narzdzi potrzebnych do zrozumienia kadego typu narracyjnego prze
kazu.

Przeoy W adysaw Kwiatkowski

You might also like