You are on page 1of 61

Redaktor naukowy serii

ks. prof. dr hab. Waldemar Chrostowski

Seria otrzymaa
Nagrod Stowarzyszenia Wydawcw Katolickich
FENIKS
Tytu oryginau:
The Hebrew and Aramaic Lexicon of the Old Testament
Pomoc redakcyjna oryginau:
Benedikt Hartmann, Zeev Ben-Hayyim, Eduard Yechezkel Kutscher, Philippe Reymond
Imprimatur
Kurii Metropolitalnej Warszawskiej
z dnia 14.03.2008 r. nr 1116/NK/08
Przekad:
a Karol Madaj, Micha Baranowski, b Janusz Kaczmarek, g Jacek Kucharski,
d Maria Kantor, h Maria Kantor, w Maria Kantor, z Maria Kantor, x Janusz Krcido,
j Mirosaw Wrbel, y Jerzy Seremak, k Przemysaw Dec, l Janusz Lemaski,
m Maria Kantor, n Ryszard Zawadzki, s Antoni Tronina, [ Julian Sulowski,
p Pawe Melczewski, c Maria Kantor, q Jolanta Pudeko, r Maria Kantor, f Przemysaw Dec,
v Przemysaw Dec, Maria Kantor, t Maria Kantor, hasa aramejskie Adrianna Gawliczek
Redakcja techniczna:
Tadeusz Zawadzki
Korekta:
VARSOVIA
Opracowanie graficzne okadki:
Joanna Zonkiewicz

Publikacja dofinansowana przez Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyszego.

Copyright 2001 by Koninklijke Brill NV.


The Hebrew and Aramaic Lexicon of the Old Testament
translated with kind permission of Koninklijke Brill NV, Leiden, The Netherlands.
All rights reserved

Copyright for the Polish edition 2008 by Oficyna Wydawnicza Vocatio


All rights to the Polish edition reserved

Wszelkie prawa zastrzeone.


Ksika ani adna jej cz nie moe by przedrukowywana
ani w jakikolwiek inny sposb reprodukowana czy powielana mechanicznie, fotooptycznie,
zapisywana elektronicznie lub magnetycznie, ani odczytywana
w rodkach publicznego przekazu bez pisemnej zgody wydawcy.

W sprawie zezwole naley zwraca si do:


Oficyna Wydawnicza Vocatio
02-798 Warszawa, ul. Polnej Ry 1
e-mail: vocatio@vocatio.com.pl
Redakcja: fax (22) 648 63 82, tel. (22) 648 54 50

Dzia handlowy: fax (22) 648 03 79, tel. (22) 648 03 78


Ksigarnia Wysykowa Vocatio
02-798 Warszawa 78, skr. poczt. 54
tel. (603) 861 952
e-mail: ksiegarnia@vocatio.com.pl
www.vocatio.com.pl

ISBN 978-83-7492-021-6
ISBN 978-83-7492-062-9 tom I
Warszawa, dnia 27 czerwca 1997 r.

Sowo wstpne
Napawa radoci fakt, e wierzcy coraz czciej i chtniej sigaj po Pismo wite. Zawiera
ono bowiem to, co Bg w swoim nieskoczonym miosierdziu zechcia objawi o sobie, i odkry-
wa najwaniejsze potrzeby i tsknoty czowieka. Czytanie i rozwaanie ksig witych zapew-
nia wzrost ycia religijnego, odmienia na lepsze ludzkie postpowanie i ukazuje perspektywy
wiecznoci. ywe bowiem jest sowo Boe, skuteczne i ostrzejsze ni wszelki miecz obosiecz-
ny, przenikajce a do rozdzielenia duszy i ducha, staww i szpiku, zdolne osdzi pragnienia
i myli serca czytamy w Licie do Hebrajczykw (4, 12).
Koci okazuje pomoc w trudnym zadaniu poznawania i rozumienia Biblii take przez pro-
mowanie rezultatw bada uczonych. Studiuj oni Pismo wite, objaniajc je jako sowo Boe
i ludzkie. W ostatnich latach zgodnie z zaleceniem Soboru Watykaskiego II nastpi w tej
dziedzinie w Polsce znaczny postp. Wnurt tych dokona wpisuje si Prymasowska Seria Biblij-
na obejmujca najbardziej fundamentalne pomoce niezbdne do rzetelnych studiw biblijnych.
Mona ywi nadziej, e ksiki, ktre si w tej serii ukazuj, przyczyni si do dalszego po-
gbiania i upowszechniania rzetelnych bada biblijnych, a przez to do nowego oywienia dusz-
pasterstwa i duchowoci biblijnej. W ten sposb zwielokrotni w Kociele bogosawione owoce
pragnienia poznawania i umiowania Trjjedynego Boga.

Jzef Kardyna Glemp


Prymas Polski
Prymasowska Seria Biblijna
Redaktor naukowy serii:
ks. prof. dr hab. Waldemar Chrostowski

1. Remigiusz Popowski SDB, Micha Wojciechowski (przek.), Grecko-polski Nowy Testament.


Wydanie interlinearne z kodami gramatycznymi, Warszawa 1994, 1995, 1996, 1997, 2000,
2003, 2005, 2006.
2. James A. Pritchard (red. nauk.), Waldemar Chrostowski (konsult. nauk. wyd. pol.), Wielki
atlas biblijny, Warszawa 1994, 1997, 2001.
3. Remigiusz Popowski SDB, Wielki sownik grecko-polski Nowego Testamentu. Wydanie z pen
lokalizacj greckich hase, kluczem polsko-greckim oraz indeksem form czasownikowych,
Warszawa 1994, 1995, 1997, 2006.
4. Jan Flis, Konkordancja Starego i Nowego Testamentu do Biblii Tysiclecia, Warszawa 1991,
1997, 1999, 2004.
5. Bruce M. Metzger, Michael D. Coogan (red. nauk.), Waldemar Chrostowski (konsult. wyd.
pol.), Sownik wiedzy biblijnej, Warszawa 1996, 1997, 1999, 2004.
6. Micha Wojciechowski (przek. i oprac.), Synopsa czterech Ewangelii, Warszawa 1997,
1999, 2004.
7. Remigiusz Popowski SDB, Sownik grecko-polski Nowego Testamentu, Warszawa 1997,
1999, 2007.
8. Bruce Metzger, David Goldstein, John Ferguson (konsult. nauk.), Waldemar Chrostowski
(konsult. wyd. pol.), Wielkie wydarzenia czasw biblijnych, Warszawa 1998.
9. Paul J. Achtemeier (red. nauk.), Waldemar Chrostowski (konsult. nauk. 3. wyd. pol.),
Encyklopedia biblijna, Warszawa 1998, 1999, 2004.
10. Janusz Frankowski (red. nauk. i wstpy), Biblia w przekadzie ksidza Jakuba Wujka z 1599
r. Transkrypcja typu B oryginalnego tekstu z XVI w. i wstpy, Warszawa 1999, 2000,
2004.
11. Dan Bachat, Waldemar Chrostowski (oprac. wyd. pol.), Atlas biblijnej Jerozolimy, Warszawa
1999, 2004.
12. Piotr Briks, Podrczny sownik hebrajsko-polski i aramejsko-polski Starego Testamentu,
Warszawa 1999, 2000.
13. Ryszard Rubinkiewicz SDB (oprac. i wstpy), Apokryfy Starego Testamentu, Warszawa
1999, 2000, 2001, 2007.
14. Anna Kumirek (przek. i oprac.), Hebrajsko-polski Stary Testament - Ksiga Rodzaju.
Wydanie interlinearne z kodami gramatycznymi, transkrypcj oraz indeksem rdzeni,
Warszawa 2000.
15. Remigiusz Popowski SDB (przek., wprow. i przypisy) Nowy Testament. Przekad na Wielki
Jubileusz Roku 2000, Warszawa 2000.
16. Craig S. Keener, Krzysztof Bardski, Waldemar Chrostowski (red. nauk. wyd. pol.),
Komentarz historyczno-kulturowy do Nowego Testamentu, Warszawa 2000.
17. Raymond E. Brown SS, Joseph A. Fitzmyer SJ, Roland E. Murphy OCarm (red. nauk.),
Waldemar Chrostowski (red. nauk. wyd. pol.), Katolicki komentarz biblijny, Warszawa
2001, 2004.
18. Fritz Rienecker, Gerhard Maier, Waldemar Chrostowski (red. nauk. wyd. pol.), Leksykon
biblijny, Warszawa 2001.
19. Stanisaw Gdecki (przek. i oprac.), Grecko-acisko-polska synopsa do Pierwszej i Drugiej
Ksigi Machabejskiej, Warszawa 2002.
20. Leland Ryken, James C. Wilhoit, Tremper Longman III (red.), Waldemar Chrostowski (red.
nauk. wyd. pol.), Sownik symboliki biblijnej, Warszawa 2003.
21. Bogusaw Wida, Sownik antropologii Nowego Testamentu, Warszawa 2003.
22. Anna Kumirek (oprac. i wstp), Hebrajsko-polski Stary Testament Picioksig. Przekad
interlinearny z kodami gramatycznymi, transliteracj oraz indeksem rdzeni, Warszawa
2003.
23. David H. Stern, Komentarz ydowski do Nowego Testamentu, Warszawa 2004.
24. John H. Walton, Victor H. Matthews, Mark W. Chavalas, Waldemar Chrostowski (red. nauk.
wyd. pol.), Komentarz historyczno-kulturowy do Biblii Hebrajskiej, Warszawa 2005.
25. R.J. Coggins, J.L. Houlden (red. nauk.), Waldemar Chrostowski (red. nauk. wyd. pol.),
Sownik hermeneutyki biblijnej, Warszawa 2005.
26. J.I. Packer, M.C. Tenney (red. nauk.), Waldemar Chrostowski (red. nauk. wyd. pol.), Sownik
ta Biblii, Warszawa 2007.
27. Remigiusz Popowski SDB (przekad NT i przypisy), Lyman Coleman (red. objanie
i komentarzy), Nowy Testament dla moderatorw, Warszawa 2008.
28. Anna Kumirek (oprac. i wstp), Hebrajsko-polski Stary Testament Prorocy. Przekad
interlinearny z kodami gramatycznymi, transliteracj oraz indeksem sw hebrajskich,
Warszawa 2008.
29. Remigiusz Popowski SDB, Grecko-polski sownik syntagmatyczny Nowego Testamentu,
Warszawa 2008.
30. Ludwig Koehler, Walter Baumgartner, Johann Jakob Stamm, Przemysaw Dec (red. nauk.
wyd. pol.), Wielki sownik hebrajsko-polski i aramejsko-polski Starego Testamentu, t. 1-2,
Warszawa 2008.
31. Micha Wojciechowski (przek. i wstp), Grecko-polski Stary Testament Ksigi Greckie.
Przekad interlinearny z kodami gramatycznymi i indeksem form podstawowych, Warszawa
2008.
Spis treci tomu pierwszego

Przedmowa redaktora naukowego Wykaz skrtw . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . XLIX


Prymasowskiej Serii Biblijnej . . . . . . . . . . . IX
Transliteracja . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . LIX
Wstp redaktora naukowego Transliteracja alfabetw semickich . . . . . . LX
wydania polskiego . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . XI
Bibliografia . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . LXI
Przedmowy do wyda w jzyku
niemieckim . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . XIV Sownik hebrajsko-polski a[ . . . . . . . . . . . . . . 1
Przedmowa do czci hebrajskiej a . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 2
(z pierwszego wydania) . . . . . . . . . . . . . . . XIV b . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 100
Przedmowa do czci aramejskiej g . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 159
(z pierwszego wydania) . . . . . . . . . . . . . . XVII d . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 197
Przedmowa do drugiego wydania . . . . . XXVII
h . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 224
w . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 245
Przedmowa do trzeciego wydania z . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 248
(tom pierwszy) . . . . . . . . . . . . . . . . . . . XXVIII x . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 270
Przedmowa do trzeciego wydania j . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 348
(tom drugi) . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . XXXIV y . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 361
Przedmowa do trzeciego wydania k . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 429
(tom trzeci) . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . XXXV l . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 478
Przedmowa do trzeciego wydania m . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 506
(tom czwarty) . . . . . . . . . . . . . . . . . . . XXXVI n . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 618
Przedmowa do trzeciego wydania s . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 692
(uwagi kocowe) . . . . . . . . . . . . . . . . XXXVII [ . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 724

Przedmowy do wydania w jzyku


angielskim . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . XL
Przedmowa do tomu pierwszego . . . . . . . . XL
Przedmowa do tomu drugiego . . . . . . . . XLIII
Przedmowa do tomu trzeciego . . . . . . . . XLV
Przedmowa do tomu czwartego . . . . . . XLVII
Przedmowa redaktora naukowego
Prymasowskiej Serii Biblijnej

Ukazanie si prawdziwie monumentalnego dziea, jakim jest Wielki sownik hebrajsko-polski


i aramejsko-polski Starego Testamentu, stanowi wielkie wito katolickiej biblistyki polskiej.
Kilkanacie lat temu taki projekt wydawa si zupenie nierealny, lecz od kilku lat, gdy wchodzi
w faz realizacji, jego powodzenie te wcale nie byo przesdzone ani pewne. Jednak wbrew roz-
maitym obawom, a przede wszystkim na przekr trudnociom i zwtpieniu, wielki projekt zosta
pomylnie podjty i urzeczywistniony. Czytelnicy polscy oraz wszyscy, ktrzy znaj nasz jzyk,
otrzymuj polskie wydanie pomnikowego dziea Ludwiga Koehlera i Waltera Baumgartnera,
ktrego oryginaln edycj uzupeni i zaktualizowa Johann Jakob Stamm. Przekadu dokonao
kilkunastoosobowe grono biblistw polskich, za cao zoonego i ambitnego przedsiwzicia
koordynowa i redagowa dr Przemysaw Dec.
Wielki sownik hebrajsko-polski i aramejsko-polski Starego Testamentu jest nieocenionym na-
rzdziem pracy dla kadego, kto decyduje si na signicie po oryginalny tekst pierwszej czci
Pisma witego. Istniej dotychczas tylko dwie wersje jzykowe tego sownika, niemiecka i an-
gielska, powszechnie uywane na caym wiecie przez specjalistw z dziedziny biblistyki oraz
przez pasjonatw sigajcych po ksigi wite biblijnego Izraela i Kocioa w ich oryginalnym
brzmieniu. Wydanie polskie, przygotowane ogromnym nakadem si i rodkw, ukazuje si jako
trzecie, potwierdzajc wysoki poziom naukowej pracy nad Bibli i wychodzc naprzeciw stale
rosncemu zapotrzebowaniu na podstawowe pomoce, ktre umoliwiaj i uatwiaj jej profesjo-
nalne studium. Sownik ten ma fundamentalne znaczenie dla filologicznej, a zatem take dla hi-
storycznej, kulturowej i teologicznej analizy Pisma witego.
Pierwsza cz Biblii chrzecijaskiej jest obszerniejsza ni Biblia Hebrajska, napisana po
hebrajsku i aramejsku, obejmuje bowiem ksigi wite napisane bd zachowane w jzyku grec-
kim, znane jako deuterokanoniczne. Niniejszy sownik odnosi si do wic do ksig protokano-
nicznych, na ktre skadaj si trzy zbiory: Tora, Prorocy i Pisma. Pod sam koniec XX w. w ra-
mach Prymasowskiej Serii Biblijnej ukaza si Podrczny sownik hebrajsko-polski i aramejsko-
polski Starego Testamentu, ktry opracowa Piotr Briks. Wci spenia on swoj rol, okazujc
si bardzo przydatny zwaszcza na wstpnych etapach nauki jzyki hebrajskiego i aramejskiego
oraz samodzielnego czytania ksig witych w oryginale. Na progu XXI w. otrzymujemy nowe
narzdzie, ktrego ywotno i oddziaywanie, tak samo jak w przypadku niemieckiego i an-
gielskiego pierwowzoru, zachowaj aktualno przez wiele najbliszych dziesicioleci. Naley
si domyla, e bdzie to te sprzyjao nowym przedsiwziciom translatorskim oraz wnikli-
wej egzegezie ksig biblijnych. S to wystarczajce powody do satysfakcji i dumy, tym bardziej,
e dwutomowa pozycja stanowi ju 30. tom renomowanej serii biblijnej, ktra odmienia obli-
cze polskiej biblistyki i teologii. Wystarczy rzut oka na wydane tytuy, by zobaczy, ile dobre-
go mona osign dziki waciwemu spoytkowaniu publikacji powiconych wszystkim naj-
waniejszym aspektom bada biblijnych. Filologia odgrywa w nich kluczow rol, co tumaczy
Wielki sownik hebrajsko-polski i aramejsko-polski ST X

i potwierdza potrzeb tego monumentalnego dziea i dobrze rokuje na przyszo biblistyki, teo-
logii i orientalistyki polskiej.
Polskie wydanie niniejszego Sownika, ze wzgldu na du objto, zostao podzielone na
dwa tomy. W tomie pierwszym umieszczono przekady kolejnych przedmw do trzech wyda
niemieckich oraz przedmowy do podzielonego na cztery tomy wydania angielskiego. Warto i trze-
ba zapozna si z ich treci, informuj bowiem o okolicznociach, w jakich to niezwyke dzie-
o ujrzao wiato dzienne, a take o jego pomysodawcach i wykonawcach. Wszyscy oni posta-
wili sobie za cel docieranie do autentycznej tradycji rozumienia tekstu witego niestrudzenie
przekazywanego z pokolenia na pokolenie. Mozolny trud rozpoznawania i ustalania dokadnego
sensu poszczeglnych sw i zwrotw biblijnych zosta sowicie wynagrodzony ywioowym za-
interesowaniem i wdzicznoci tysicy uytkownikw tego sownika. Chocia od ukazania si
jego pierwszego wydania niemieckiego, w 1953 r., upyno znacznie ponad p wieku, publika-
cja nie tylko si nie zdezaktualizowaa, lecz ulega wielu korzystnym modyfikacjom i udoskona-
leniom, trafiajc do nowych pokole znawcw i mionikw sowa Boego, zdecydowanych na
trud mudnej nauki, ktrej owocem jest lepsze i gbsze zrozumienie ksig witych. Powstay
one w biblijnym Izraelu z wiary i dla wiary i to wanie wiara religijna sprawia, e w jej wietle
czytanie, zrozumienie i objanianie tekstu Biblii nabiera blasku, ktrego rezultatem jest nadzieja
oraz budowanie wizi z Bogiem i ludmi.
Ambitny i obliczony na wiele lat projekt Prymasowskiej Serii Biblijnej powoli, lecz nie-
uchronnie, zblia si ku kocowi. Dziki yczliwoci kard. Jzefa Glempa, Prymasa Polski, ktry
obj nad nim patronat, oraz konsekwencji Piotra Wacawika, wydawcy, a take dziki rzeczowej
i skutecznej wsppracy niezbyt przecie licznego grona osb, powid si zamys, dziki ktremu
biblistyka polska przezwyciya wiele nabrzmiaych zaszoci i opnie, wczajc si w po-
soborowe rozwijanie wielowtkowej i wielokierunkowej refleksji nad Pismem witym. W ten
sposb oddajemy rwnie hod biblistom i teologom, ktrym przyszo y i pracowa w czasach
znacznie trudniejszych ni nasze, a mimo to pooyli oni trwae podwaliny pod dom, ktry wznosi
si coraz wyej i staje si coraz bardziej widoczny. Jest to wic dobry punkt wyjcia i oparcia dla
tych, ktrzy rozpoczynaj, albo w bliszej czy dalszej przyszoci podejm, prac naukow i nie
bd musieli z zazdroci patrze na to, czym dysponuj badacze i studenci w innych krajach.
Oby niniejszy sownik nie tylko wytrzyma prb czasu, lecz i jak najowocniej sprosta wszyst-
kim oczekiwaniom i potrzebom, stanowic nowy impuls do czytania i umiowania Biblii oraz
pomylnego rozwoju rzetelnych bada biblijnych.

Ks. prof. zw. dr hab. Waldemar Chrostowski


Uniwersytet Kardynaa Stefana Wyszyskiego w Warszawie
Uniwersytet Mikoaja Kopernika w Toruniu
Przewodniczcy Stowarzyszenia Biblistw Polskich

Warszawa, w Oktawie Wielkanocy 2008 roku.


Wstp redaktora naukowego
wydania polskiego

W Pastwa rce oddajemy Wielki sownik hebrajsko-polski i aramejsko-polski Starego Testamen-


tu, czyli polsk wersj wiekopomnego dziea autorstwa Koehlera i Baumgartnera. Jest to fakt
bez precedensu, gdy do tej pory ten wielki pod kadym wzgldem sownik ukaza si tylko po
niemiecku i angielsku. Naley podkreli to szczeglnie mocno, poniewa zabierajc si do je-
go opracowania, nie zamierzalimy ograniczy si tylko do stworzenia samego tylko przekadu,
mechanicznie odwzorowujc struktur i jzyk oryginau. O ile to byo moliwe, staralimy si
zamieci wasne, nieliczne uwagi jzykoznawcze.
Sownik zawiera cae sownictwo wystpujce w Biblii Hebrajskiej. Poszczeglne hasa za-
wieraj opis leksemw hebrajskich i aramejskich wraz z podanymi niektrymi formami grama-
tycznymi, aspektami sowotwrczymi oraz zwizymi paralelami leksykalnymi w innych jzy-
kach semickich. Podane zostay rwnie najwaniejsze moliwoci interpretacji poszczeglnych
sw z uwzgldnieniem ich kontekstw leksykalnych w tekstach rdowych.
Kolejne edycje HALOT, najpierw niemiecka, a potem angielska, zawieraj sporo odnonikw
do wspczesnych przekadw biblijnych zazwyczaj nieznanych polskiemu czytelnikowi. Dla-
tego postanowilimy w ich miejsce umieci rodzime edycje Pisma witego. W polskiej wer-
sji znalazy si wic Biblia Tysiclecia (BT), Biblia Poznaska (BP) oraz Biblia Lubelska (BL).
W tym ostatnim przypadku skorzystalimy przede wszystkim z Picioksigu, ksig prorockich
oraz Ksigi Psalmw. Bibli Tysiclecia i Bibli Poznask przyjlimy w caoci. Wybierajc
te, a nie inne tumaczenia, sugerowalimy si przekonaniem, e Czytelnik najczciej bdzie si-
ga wanie po nie. Inne teksty rdowe, w szczeglnoci te z Qumran, ktre rwnie wymagay
przekadu na jzyk polski, pochodz z drugiego wydania Piotra Muchowskiego Rkopisy z Pu-
styni Judzkiej (pena informacja zob. Bibliografia).
Oddzieln spraw, ktra okazaa si nieco zoona od strony metodologicznej, jest abrewiatu-
ra. Dla oznaczenia czci mowy czy czci zdania zastosowano skrty aciskie. Skracane s naj-
czciej uywane pojcia gramatyczne (adj., subst. vb., pl., praep., pt. itd.). Jednak wielokrotnie,
w celu uniknicia pewnej maniery skrtowej, podajemy je w penym brzmieniu, albo zapisujemy
tak, aby dla obeznanego z materi biblijn i filologiczn Czytelnika byo to przejrzyste.
Skrty dotyczce nazw jzykw zostay opracowane zgodnie z polskimi normami. W celu
uniknicia zbyt dugich zoe, przewanie stosowane s skrty wedug zasady: egip.-aram. za-
miast egiparam., st.-aram. zamiast staram., itd. cznik rwnie wystpuje w polskiej termino-
logii skrtw i skrtowcw, dlatego jego uycie wydaje si jak najbardziej uzasadnione. Tak wic
dana normatywna (czy te hiperpoprawna) kategoria rozwojowa jzyka, dajmy na to dla red-
niohebrajskiego, otrzymaa skrt r.-hebr. Staralimy si zachowa tak zasad moliwie czsto,
aby mona byo domyli si z samego skrtu, o jaki jzyk chodzi.
Sigla tekstw rdowych oparte s na wzorcach wypracowanych przez dziesiciolecia, a kt-
re obowizuj midzy innymi w Biblii Tysiclecia. Wyjtkiem s teksty znad Morza Martwego,
Wielki sownik hebrajsko-polski i aramejsko-polski ST XII

ktre otrzymuj sygnatury przyjte przez wydawcw serii DJD oraz skrty czasopism i innych
opracowa ustalone przez redaktorw wersji niemieckiej i angielskiej.
Transkrypcja i transliteracja terminw w jzykach semickich rwnie zostaa ujednolicona.
Przykadowo oglnosemicka psamogoska wymawiana mikko jako j, mimo e moe by cza-
sem artykulacyjnie spgoskowym odpowiednikiem samogoski i, jest transkrybowana za pomoc
j, a nie i, czy y, jak ma to miejsce w wydaniu angielskim. Ten ostatni typ transkrypcji pojawia si
niekiedy w polskich publikacjach. W polskim wydaniu celowo unikalimy tego systemu.
Numeracja wersw w tekstach z Pustyni Judzkiej, a przede wszystkim zwojw z Qumran,
w wielu przypadkach podporzdkowana jest przez autorw HALOT serii wydawniczej Disco-
veries on the Judaean Desert. Od czasu wydania poszczeglnych tomw DJD numeracja nie-
ktrych fragmentw ulega zmianie, o czym wiadcz nowe rewizje tekstw, ktrych dokona
Florentino Garca-Martnez.
Nazwy wasne (imiona, nawy geograficzne) podane s z zachowaniem wieloletniej polskiej
tradycji, chocia w wielu przypadkach odstpiono od tej zasady (np. Lachisz zamiast Lakisz, czy
Aszer zamiast Aser).
Sownik w swojej pierwotnej wersji liczy sobie kilka dziesicioleci i co trzeba przyzna
w warstwie naukowej zawiera czasami nieaktualne pogldy naukowe. Midzy innymi dotyczy
to datowania niektrych ksig biblijnych wycznie, bd przede wszystkim, na czasy przedwy-
gnaniowe, tj. przed 587/586538/537 p.n.e. Znacznym archaizmem jest te przejcie przez Ko-
ehlera i Baumgartnera teorii rde Picioksigu Wellhausena, ktra uznawana jest przez wielu
badaczy za nieaktualn od ponad 20 lat. W konsekwencji ze Sownika nie znikny oryginalne
odwoania do poszczeglnych tradycji (JEDP). Z tego powodu w jego polskim wydaniu, brak
rwnie bardzo wielu odniesie do zasobu leksykalnego tekstw z Qumran, przede wszystkim
tych z groty 4, publikowanych dopiero po 1990 roku.
Przekad jakiego terminu moe si niejednokrotnie rni od tekstu z polskich wyda Pis
ma witego. Naley pamita e mamy do czynienia z leksykonem jzykowym, ktry stara
si miar normatywnie podawa formy podstawowe oraz poboczne, ale niekoniecznie w takich
znaczeniach, do jakich przywyk czytelnik uksztatowany na przykad przez Bibli Tysiclecia.
Natomiast wiadomie unikalimy upodobniania treci Sownika do Biblii Tysiclecia, Biblii Po-
znaskiej, czy Biblii Lubelskiej, gdy tak zredagowany przekad byby mniej uyteczny dla od-
biorcw oraz nie peniby, oczekiwanej od niego, funkcji leksykograficznej.

Cz aramejsko-polska obejmuje cay zasb leksykalny Biblii hebrajskiej, czyli okoo 680 sw,
wraz nazwami wasnymi. Aramejski biblijny stanowi jedynie niewiele ponad 5 procent terminologii
Biblii Hebrajskiej (przede wszystkim Dn i Ezd). Tak wic zakres powiadczenia jzyka aramejskiego
biblijnego jest stosunkowo wski. Na przeomie XIX i XX stulecia aramejski biblijny uwaany by
przez wielu badaczy za jzyk bardzo zaleny od hebrajskiego. Pod wzgldem ortografii, gramatyki, czy
sowotwrstwa wydaje si do niego pozornie bardziej zbliony anieli do aramejskiego imperialnego,
czy innych dialektw aramejskich. Ten pogld ulega stopniowym przeobraeniom wraz rozwojem
arameistyki, ktra zyskiwaa coraz wicej materiaw porwnawczych dziki tekstom z Elefantyny,
Sefiry, Aszszur, Wadi ed-Daliyeh, Nabatei, czy innych miejsc na Bliskim Wschodzie.
Aramejska cz sownika rni si od tej, ktr pierwotnie opracowano na potrzeby wydania
niemieckojzycznego. wiadomie wic skorzystalimy z wersji anglojzycznej, w ktrej wik-
szoci uzupenie dokona Jakob Stamm. Jest ona obszerniejsza o mniej wicej 1015 procent w
stosunku do wersji niemieckiej. Podobnie jak w czci hebrajskiej zamiecilimy polskie przeka-
dy Biblii w miejsce angielskich i niemieckich. Zastosowalimy take ten sam system skrtw.
XIII Wstp redaktora naukowego wydania polskiego

Wtpliwoci semantyczne, gramatyczne, fonologiczne, czy naszym zdaniem nie do ko-


ca poprawne przekady w jzyku angielskim, weryfikowalimy w oparciu o starszy tekst nie-
miecki. Precyzja jzyka niemieckiego pozwolia nam wielokrotnie wyjani dwuznacznoci ty-
powe dla jzyka angielskiego. Zdarzao si, e niektre miejsca w tekcie angielskim sprawiay
wraenie ewidentnie niepoprawnych, co wymagao zwikszonej czujnoci podczas tumaczenia
i adiustacji.

Pragn podzikowa za wspprac wszystkim, ktrzy wsptworzyli ten Sownik. W pierw-


szej kolejnoci dzikuj moim Drogim Kolegom i Koleankom, dziki ktrym mg powsta
przekad i jego redakcja. Wydawcy, Panu Piotrowi Wacawikowi, dzikuj w imieniu wszystkich
zaangaowanych w ten projekt, za podjcie si miaego i co najwaniejsze bardzo perspek-
tywicznego dziea. Dzikuj rwnie dr. Maciejowi Tomalowi z Uniwersytetu Warszawskiego
za kilka cennych uwagi dotyczcych strony merytorycznej oraz rewizj transkrypcji terminologii
arabskiej, a Borysowi Gerusowi z Uniwersytetu w Tel Awiwie za oglne uwagi. Dzikuj rwnie
moim najbliszym i wielu innym osobom porednio zwizanym z tym projektem.
Pomimo ogromu pracy woonej w ukoczenie sownika, jestem jednak w peni wiadom jego
wad i niedocigni, ktrych nie sposb unikn podczas opracowywania tak rozlegego materiau.
Wydaje si, e atwiej by recenzentem takiego dziea anieli jego redaktorem. Niemniej jestem
wdziczny za wszelkie uwagi krytyczne, z ktrymi si zetknem, bd ktre dopiero poznam

Przemysaw Dec
Uniwersytet Jagielloski
Krakw, 2 marca 2008 roku
Przedmowy do wyda
w jzyku niemieckim

Przedmowa do czci hebrajskiej (z pierwszego wydania)


Na pierwszy rzut oka napisanie hebrajskiego (i aramejskiego) sownika Starego Testamentu moe
si wyda atwym zadaniem; mimo to s pewne problemy wymagajce rozwaenia.
Na pocztku naley uporzdkowa alfabetycznie wszystkie sowa. Nie jest to takie proste, jak
si wydaje, poniewa szereg z nich zaczyna si od przedrostka. Znakomity Hebrew and English Le-
xicon Browna, Drivera i Briggsa podaje te sowa bezporednio po sowie (temacie), od ktrego po-
chodz. Dla pocztkujcych odnalezienie ich w takim miejscu nie zawsze jest oczywiste. Ponadto
pochodzenie sowa nie zawsze jest pewne. Dlatego te porzdek sw w niniejszej ksice bdzie
cile alfabetyczny, a przy kadym rdosowie bd te podane sowa pochodne.
Po drugie, naley wyliczy wystpujce formy danego sowa. Wymieniono nie wszystkie for-
my (byby to ciar nie do udwignicia), a jedynie te, od ktrych mona bezpiecznie wywodzi
inne, poza tym rwnie formy rzadkie, wyrniajce si bd nietypowe. W ich przypadku
czsto dodaje si odsyacze do gramatyki.
Po trzecie, konieczny jest spis cytatw z danym sowem. W miar moliwoci podano wszyst-
kie cytaty, w przypadkach jednak bezcelowoci takiego spisu z racji ogromnej liczby zastosowa
danego sowa zamieszczono informacj o czstotliwoci pojawiania si danego sowa oraz tego,
w jakich czciach tekstw mona je znale.
Jak wszyscy zdaj sobie spraw, nawet najcilejsze trzymanie si tekstu tradycyjnego nie wy-
klucza moliwoci, e s w nim bdy. Sugerowane poprawki w takich przypadkach, oznaczane
jako prawd. (w wyd. ang. cj.), s wyliczone dwukrotnie: w swoim waciwym porzdku alfabe-
tycznym oraz wedug sw, ktre zastpiy. Dlatego liczba cytatw obydwu rodzajw znacznie
przekracza liczb cytatw we wszystkich istniejcych sownikach.
Gwnym celem kadego sownika Starego Testamentu jest cise oddanie w jzyku wsp-
czesnym sensu sw hebrajskich. Teksty te byy od pocztku suchane i czytane, a ich czytelni-
cy i suchacze dostrzegali w nich okrelony sens. W ten sposb zrodzia si tradycja rozumienia
tekstu przekazywana z pokolenia na pokolenie. Po pewnym czasie niektre sowa i pojcia nie
byy ju tak jasne, a w niektrych przypadkach ([;ybiG" Jr 355 t[;B;qu Iz 5117.22 oraz znaczenie ha,Or
w 1 Sam 99) interpretowano je za pomoc uwag na marginesach. Dane wyraenie mogo by tak-
e rozmaicie odbierane przez rnych czytelnikw i mogo dochodzi do dysput, o ktrych dzi
nam ju nie wiadomo. Przekady na aramejski, grecki itd. opieray si na tych tradycjach. Septu-
aginta [LXX] wyranie pokazuje, jak hebrajski niejednokrotnie by mylnie rozumiany.
Mimo to tradycja jako taka okazywaa si na przestrzeni wiekw bezpiecznym fundamentem.
W badaniach naukowych nad Starym Testamentem i procesem jego stopniowego powstawania
nie zadowolono si jednak t tradycj i nie sposb byo si ni zadowoli. Ch poznania powo-
dw i poprawnoci takiego, a nie innego rozumienia sw i wyrae hebrajskich narastaa co-
XV Przedmowa do czci hebrajskiej (z pierwszego wydania)

raz silniej, a staa si podstaw nowoczesnej leksykografii naukowej. Nie akceptuje si niczego
z racji samej tradycji. Kade twierdzenie wymaga dowodu. adnej tradycji nie odrzuca si tyl-
ko dlatego, e to tradycja, zarazem jednak adnej tradycji nie uwaa si za bezpieczn, chyba e
w takim zakresie, w jakim to byo moliwe, znaleziono ku temu powody.
S moliwe dwie drogi realizacji takiego badania naukowego. Pierwsza z nich wiedzie nas
do kontekstu, czyli egzegezy caoci. Sowo jest przetumaczone poprawnie, jeli jego przekad
brzmi sensownie i pasuje do kontekstu.
Druga droga polega na rozumowaniu lingwistycznym. Ona z kolei rwnie dzieli si na dwa kie-
runki. Najwaniejsz czci lingwistyki jest porwnywanie jzykw. Z hebrajskim mona porw-
nywa szereg jzykw pokrewnych wraz z ich idiomami: m.in. arabski, aramejski, etiopski, akadyj-
ski, ugarycki oraz ze sporego dystansu, lecz ze zwrceniem szczeglnej uwagi na zapoyczenia
egipski. Kady z tych jzykw i jego idiomy poznawano i badano. Kady by wykorzystywany przez
leksykografw hebrajskiego. Opisanie dziejw ich wzajemnych zalenoci oraz zrozumienie, jakie
dziki nim uzyskano, byo przedsiwziciem ciekawym i pouczajcym, ale nie podejmiemy si go
w tym miejscu. Kto je studiuje, ten wkracza na teren trudny, peen niebezpieczestw i faszw. Po-
dajmy bardzo prosty przykad: burro oznacza po wosku maso, po hiszpasku natomiast osa.
Oba sowa nie maj ze sob nic wsplnego prcz pisowni i wymowy, poniewa sowo woskie po-
chodzi od ser krowi, hiszpaskie za od czerwony. Jeli kto nie zna greki,
nie rozwie tej zagadki. Dlatego zajmowanie si lingwistyk porwnawcz wymaga nadzwyczajnej
roztropnoci i ostronoci. Tymczasem nie zawsze stosowano je w wystarczajcej mierze.
I jeszcze jedno. Daleko nam jeszcze do poznania wymienionych jzykw (i innych take)
w stopniu, w jakim bymy tego potrzebowali i pragnli. Skarbnica sw arabskich na przykad
tak niewiarygodnie obfita, e jest w stanie dowie dosownie wszystkiego nie doczekaa si
jak dotd potraktowania z naleyt starannoci. W przypadku ugaryckiego, cho wyniki bada
nad nim s zdumiewajce, zwaywszy, jak krtki okres upyn od dowiedzenia si o nim czego-
kolwiek, niewystarczajca jest (w stopniu wikszym, ni niektrzy s skonni przyzna) znajo-
mo struktury jzyka i sensu sw. Z tego wzgldu z prac leksykograficzn naley si wstrzy-
ma. W okresie, gdy ugarycki nie by jeszcze znany, modne byo posugiwanie si akadyjskim
w najdowolniejszy sposb; i nic dziwnego, poniewa teksty w tym jzyku przynosz ogromny
plon nowej wiedzy. Czasem jednak paralele i analogie bywaj mylce. Hebrajski, jak wszystkie
jzyki, ma wasny styl i wasne ycie, wasny wiat rzeczy i idei.
Odkrycie jzykw pokrewnych wpyno na leksykografi hebrajsk dwojako. Wzbogacio
leksykon hebrajski o wiele terminw i wyrae. Z drugiej strony to, co nam dzi wiadomo
o sownictwie akadyjskim i ugaryckim, w duym stopniu nie zostaoby poznane bez hebrajskie-
go. Zarazem w wyniku tych odkry sownik hebrajski sta si skarbnic idiomw semickich.
W leksykonie hebrajskim odnotowano wszystko o podobnych rdosowach, sowach i znacze-
niach w idiomach pokrewnych, bez wzgldu na to, czy w danym przypadku istnia zwizek hi-
storyczny midzy ludami uywajcymi tych idiomw. Na leksykonie hebrajskim spocz zatem
ciar nie tylko zbdny, ale i mogcy wprowadzi w bd pocztkujcych i zwykych czytelni-
kw, tym bardziej e doskonaoci i tak nie sposb osign, a poziom znajomoci poszczegl-
nych jzykw jest bardzo zrnicowany. Mona by rozway, czy w kolejnym zaplanowanym
sowniku nie powinno si znacznie skraca tych zestawie.
Kolejnym dziaem lingwistyki, ktry w coraz wikszej mierze suy leksykografii, jest se-
mantyka. Poniewa Stary Testament w swej przewaajcej czci zawiera treci teologiczne, od
samego pocztku zwracano baczn uwag na teologiczny sens sw hebrajskich. Reszt trakto-
wano do lekko, mimo e pojcia teologiczne i pojcia religijne o szerszym zakresie w wielu
Wielki sownik hebrajsko-polski i aramejsko-polski ST XVI

wypadkach wyrosy wanie z poj potocznych. Podstaw nie jest znaczenie gbsze, to bardziej
duchowe, prawdziwie teologiczne jest ono kocowym rezultatem rozwoju moliwych odcie-
ni znaczeniowych danego sowa. Przykadem moe by ewolucja hx'n>m.i Bezpieczn zasad obo-
wizujc w nowoczesnej semantyce jest poszukiwanie pierwotnego znaczenia danego sowa
(w wielu wypadkach konkretniejszego i o wszym zakresie ni znaczenia wtrne), a nastpnie
wywodzenie z niego znacze bardziej abstrakcyjnych, a nawet bardziej duchowych. Zasadniczo
prbuje si dzi nakreli genetyczny przebieg znacze, jakie dane sowo mogo przyjmowa.
Reguy tej jak dotd przestrzegano w niniejszym sowniku. Naley oczywicie doda, e czasa-
mi cieki rozwoju, ktre obierao dane sowo, s zawikane i pene niewiadomych. Kada inna
dziedzina naszych bada bdzie zawsze dawa bardziej satysfakcjonujce wyniki.
Niniejszy sownik jest owocem blisko czterdziestoletniej pracy, prowadzonej krok po kroku, ka-
waek po kawaku. Czerpie bezporednio z tekstw oryginalnych. Nie zawiera adnego zdania, kt-
rego by wczeniej starannie nie rozwaono. W stopniu, w jakim to tylko moliwe, starannie uwzgld-
niono wszystkie obserwacje, uwagi, stwierdzenia i argumenty ogromnej rzeszy studentw. Lata
obydwu wojen utrudniay, a nieraz uniemoliwiay wiele spraw. Ci, ktrych ksika, praca, uwaga
czy sugestia nie zostay tu wyranie wspomniane, pomyl si, jeli uznaj, e ich nie uwzgldniono.
Wymienienie czego nie stanowio adnej trudnoci. Zawsze przyjemnie jest wymienia jakiego
autora. Niejednokrotnie natomiast ciko jest pomin t wzmiank. Naczeln zasad autora kade-
go sownika musi by wzgld na czytelnika. Opracowanie dziea w moliwie najbardziej zwizej
formie i w moliwie najprostszym jzyku oraz unikanie wszelkiej rozwlekoci jest obowizkiem
bolesnym, ale nieuniknionym. Ostatecznie sownik ten ma suy studiom nad Pismem witym.
Dlatego zatrzymanie czytelnika w ramach treci samego sownika byoby celem niegodnym.
Nie musz wspomina, e jestem w peni wiadomy wad i niedocigni tej ksiki. Przyjem-
niej byoby by jej recenzentem ni autorem. By moe niektrzy krytycy zdadz sobie spraw,
e aby zaj stanowisko waciwe dla uczciwej krytyki, powinni sami roboczo opracowa kilka-
nacie stron podobnego sownika, zanim podejm si recenzowania wysiku innych.
Na koniec pragn wyrazi podzikowania. Z serdeczn wdzicznoci kady z nas myli o Wil-
helmie Geseniusu, mistrzu leksykografii hebrajskiej, ktrego zasugi s najdoniolejsze i nigdy
nie zostan zapomniane. Moje podzikowania dotycz caych pokole badaczy, znanych i nie-
znanych, na ktrych pracy opiera si niniejszy sownik. Z gbok wdzicznoci wymieniam
mojego przyjaciela i wsppracownika Waltera Baumgartnera cz aramejska jego autorstwa
jest wzorcem starannoci, precyzji i doskonaoci, jakiej mnie nie udao si osign. W cigu
ostatnich szeciu lat przeczyta on wszystkie odbitki przed drukiem i zawsze zgasza nowe su-
gestie, poprawki i uzupenienia.
Stiftung fr wissenschaftliche Forschung der Universitt Zrich przyznao mi spor sum pieni-
dzy na prac nad t ksik. Holenderski Minister Owiaty przeznaczajc dla mnie znaczn ilo
papieru drukarskiego umoliwi ukazanie si tej pracy drukiem. Inicjatywy jej wydania podj si
mj przyjaciel prof. P.A.H. de Boer z Leiden. Synne, cenione wydawnictwo E.J. Brill z Leiden
zarwno jego kierownictwo, jak i pracownicy nie szczdzili wysiku, aby ksika si ukazaa.
Najgortsze podzikowania kieruj do Tego, ktry dawa mi si i zdrowie oraz z dnia na dzie
i z roku na rok now rado do pracy nad tym sownikiem. Niech Jego bogosawiestwo bdzie
nad t ksik i jej Czytelnikami.
Ludwig Koehler
Zrich, 15 wrzenia 1953 roku
XVII Przedmowa do czci aramejskiej (z pierwszego wydania)

Przedmowa do czci aramejskiej (z pierwszego wydania)


1. Zwyczaj oddzielania aramejskiego sownictwa ST od sownictwa hebrajskiego, dzi uznawa-
ny za oczywisto, przyjto w istocie do niedawno. Pierwszy zaproponowa go Friedrich De-
litzsch, uznajc go za niezbdny wymg we Wprowadzeniu do swoich Prolegomena (1886), a
jako pierwsi praktycznie zastosowali go Brown, Driver i Briggs w swoim sowniku, ktrego pu-
blikacj rozpoczto w roku 1891. W ich lady poszli Siegfried i Stade w roku 1893 oraz Buhl w
roku 1895, podjwszy si po raz pierwszy przejrzenia dziea Geseniusa (chodzi o 12. wydanie,
zob. Eissfeldt, Fschr., s. 47n).
Jedynie dziki takiemu rozdziaowi wychodzi na jaw osobliwo sownictwa aramejskiego.
Nade wszystko jego szczupo obejmuje ono okoo 650 sw, nie liczc jakich czterdziestu
imion wasnych. Z obecnej liczby powinno znikn awhd, ayEn:yDI i td:x,} a moe rwnie jpv; pod-
czas gdy lyk, II xv;m., i xL'vi naleaoby zapewne doda. Jeli pominiemy Rdz 3147 i Jr l011, gdzie
pojawiaj si ogem jedynie trzy nowe sowa, to liczba ta rozkada si na ksigi Daniela (24b-
728) i Ezdrasza (486.18; 712-26). Okoo 22 procent wystpuje w obydwu ksigach, 60 procent tylko
u Daniela, a 18 procent jedynie u Ezdrasza. Obydwa zbiory literackie pochodz z czasw poba-
biloskich i nie dzieli ich zbyt dugi okres. Dokumenty w Ksidze Ezdrasza, wraz ze spajajcym
je tekstem Kronikarza, zaliczaj si do V i IV p.n.e. Daniel 27 otrzyma znan nam dzi posta
w okresie machabejskim, ale co do materiau tam zawartego, to naley go datowa na III p.n.e.,
a po czci moe jeszcze wczeniej. Co do treci i stylu literackiego obydwa zbiory bardzo si
midzy sob rni. W Dn 26 mamy do czynienia z narracj, a w rozdz. 7 ze stylem apokalip-
tycznym, ktry dostrzegamy take w rozdz. 2. W Ezdraszu spotykamy si z dokumentami i z hi-
storycznym pimiennictwem Kronikarza. Istnieje zatem wyrana rnica w ich sownictwie,
nieco jednake zmodyfikowana przez fakt, e legendy o Danielu koncentrujce si na dworze
krlewskim zbliaj si nieco do stylu dokumentalnego w cytatach dekretw krlewskich i wy-
liczeniach urzdw i tytuw. Na koniec nie sposb nie wspomnie, e maj one jako element
wsplny cae to religii izraelsko-ydowskiej, dziki czemu biblijny aramejski charakteryzuje
si bliskim zwizkiem z jzykiem hebrajskim. W zwizku z tym na myl przychodz gwnie
terminy dotyczce kultu (v.i. par. 5), z ktrych wikszo jest zapoyczona z hebrajskiego oraz
hymny w Dn 220-23; 333; 627n; 714.
Jednake nie tylko pod wzgldem swojego zakresu biblijny aramejski nie dorwnuje hebraj-
skiemu ST. Wyranie rni si od niej take swym zrnicowaniem. Leksykograf ma zatem mniej
sposobnoci, aby ledzi wystpowanie pojedynczych sw w pewnych zwizkach i poczeniach,
a take, by ledzi rnice w ich znaczeniach. Cakowicie przypadkowe okolicznoci zachowa-
nia si tego, co jest nam dzi znane, wydaj si cakowicie rne tak w jednym, jak i w drugim
wypadku. Stajemy zatem przed innym zadaniem. Jeli sownictwo biblijnego aramejskiego jest
o wiele za skromne, by mogo wyjani si samo przez si ograniczenie to odnosi si zreszt
take do hebrajskiego musimy nadrobi t uomno, wykorzystujc inne rda.

2. W swojej, skdind znakomitej ksice, Rosenthal nie ma zbyt wiele do powiedzenia na temat
dziejw leksykografii biblijnego aramejskiego (Arm. Forsch., s.54n). Jednake, podobnie jak
w wypadku hebrajskiego, dzieje te rozpoczynaj si od Wilhelma Geseniusa (zob. W.E. Miller,
The Influence of Gesenius on Hebrew Lexicography, 1927). Ju w pierwszym wydaniu swoje-
go sownika (Lexicon; 1810-12) zaleci on rozwaenie Targumw i przekadu starosyriackiego
w celu lepszego zrozumienia jzyka chaldejskiego, jak by wwczas okrelany aramejski i jak
okrelano go jeszcze w chwili ukazania si dziewitego wydania Geseniusa, a to wskutek sta-
Wielki sownik hebrajsko-polski i aramejsko-polski ST XVIII

rej mylnej interpretacji Dn 24. W swym eseju na temat rde leksykografii hebrajskiej, ktry
w roku 1823 zosta dodany do drugiego wydania jego krtszego Neues Handwrterbuch (Nowe-
go sownika podrcznego, poprawianego pniej kilkakrotnie a do roku 1890), wspomina on
ju o jzyku samarytaskim, sabejskim czy te mandejskim i palmyreskim. Zwraca on bacz-
n uwag na obce sowa i na temat xy"n>APm.Ws lB'r>s;, itd. dostarcza zdumiewajco bogatego mate-
riau. W pniejszych jednake wydaniach wikszo tego pominito. Kiedy w drugiej poowie
minionego stulecia liczba inskrypcji palmyreskich znacznie wzrosa (w 1881 r. znaleziono tzw.
wielk taryf), natrafiono na pierwsze inskrypcje nabatejskie i opublikowano pierwsze ara-
mejskie wykazy inskrypcji klinowych (w CIS II, 1889), nastpio wielkie nasilenie bada nad
biblijnym aramejskim, zwizane z takimi badaczami, jak T. Nldeke, S.R. Driver (Introduction
to the Literature of the OT, 1891) i A.A. Bevan (zob. jego Commentary on Daniel, 1892). Dzie-
site wydanie Geseniusa (1886), opracowane przez F. Mhlaua i W. Volcka, odnosio si do in-
skrypcji Nabatejczykw, z Tema i z Egiptu, wymieniao jeszcze jzyk sabejski i po raz pierwszy
nowoytny syriacki. Wszystkie te materiay nabray jednak prawdziwej wagi dopiero z chwil,
gdy Buhl w dwunastym wydaniu z 1895 roku oddzieli sownictwo hebrajskie od biblijnego ara-
mejskiego. W nowym stuleciu, poczynajc od 1906 roku, doczyy papirusy z Elefantyny, dzi-
ki ktrym od razu stao si jasne znaczenie aramejskiego egipskiego. Rezultat mona znale
w pitnastym i szesnastym wydaniu Geseniusa.
Wyniki bada modej nauki asyriologii przedstawi Friedrich Delitzsch w wydaniu smym
z roku l878 i S. Baers w Textausgabe von Daniel-Esra-Nehemia (1882), s. vi-xii oraz w swoim
Prolegomena (1886), s. 140. W wydaniu dziewitym z 1883 roku E. Schrader udostpni manu-
skrypt drugiego wydania Keilinschriften und Altes Testament, ktre miao si ukaza w tym sa-
mym roku. Do pierwszego wydania opracowanego przez siebie (byo to ogem wydanie dwuna-
ste) i do wyda pniejszych Buhl mia jako wsppracownika w dziedzinie asyriologii Heinri-
cha Zimmerna, ktry napisa pniej Akkadische Fremdwrter (1917). Ilo sownictwa perskie-
go i nazw perskich sprawia, e nieodzowna okazaa si te wsppraca uczonych iraskich. Po
M. Haugu, ktry jako pierwszy opublikowa swe Erklrung der persischen Wrter des AT (1853)
w Jahrbuch fr Biblische Wissenschaft Ewalda, musimy wymieni zwaszcza wkad C.F. Andre-
asa w prace nad sownikiem w gramatyce K. Martiego (1896, wyd. 2, 1911, poprawione i cz-
ciowo skrcone) oraz Isidora Scheftelowitza.
Podobnie jak nowsze wydania Geseniusa, take leksykon Browna, Drivera i Briggsa uwzgld-
ni ten materia w stopniu, w jakim by on dostpny. Brown odpowiada za cz aramejsk, kt-
r ukoczono prawdopodobnie nie wczeniej ni w roku 1906, a S.A. Cook opatrzy j pewny-
mi przypisami. W mniejszym stopniu wykorzystali to Siegfried i Stade oraz Knig. Ogromne
znaczenie dla bada nad biblijnym aramejskim mia leksykon starosyriacki opracowany przez
C. Brockelmanna (1894), do ktrego materiau asyriologicznego dostarczy Jensen. Szczeglnie
wane byo wydanie drugie (1928) z wyczerpujcymi przypisami etymologicznymi.

3. Ten krtki zarys rozwoju leksykografii aramejskiej do roku 1915 pozwala nam jasno ujrze,
w jakiej mierze postpy etymologii i semiologii zaleay od powikszania si materiau lingwi-
stycznego o charakterze porwnawczym. Dlatego naszym zadaniem jest kontynuacja sownika
przy zachowaniu jego charakteru, lecz zarazem zgodnie z aktualnymi wymogami i moliwo-
ciami. Oznacza to, e poza rezultatami bada egzegetycznych i krytyki tekstu, ktre mocno
rozwiny si od roku 1915, szczegln uwag naley powici caemu materiaowi dotyczce-
mu dialektw aramejskich i jzykw semickich. Do roku 1927 jest to wyszczeglnione w ZAW
45,84nn; do 1937 r. w Arm. Forsch. Rosenthala, s. 24nn, 295nn; bardziej aktualne odniesienia
XIX Przedmowa do czci aramejskiej (z pierwszego wydania)

mona znale w Les Aramens Dupont-Sommera (1949), s.79nn. Tutaj mona wymieni jedy-
nie te najwaniejsze.
a) Spord tekstw staroaramejskich, czyli starszych ni teksty w Reichsaramisch (v.i., par.
3b, oznaczane tutaj jako imp.-aram. aramejski imperialny), wspominam list z Aszszur (asyr.-
aram.), inskrypcj z Sefiry, z Barhadada z Damaszku (Barh.) oraz nowsz z Kilamu (= Zendj.).
Wraz z tekstami ju znanymi Zendj. (inskrypcje Hadada Panammu zawieraj pewne osobliwo-
ci lingwistyczne, zostay jednak niepotrzebnie odczone od aramejskiego przez J. Friedricha),
stanowi one jedn pit caoci sownictwa biblijnego aramejskiego.
b) Ideogramy aramejskie w rednioperskim, czyli pahlawi (zob. Rosenthal, Arm. Forsch.,
s. 72nn; Dupont-Sommer, Aramens, s. 95nn), stanowice odpowiednik ideogramw sumeryjskich
w akadyjskim pimie klinowym i bez wtpienia na nich wzorowane, s znane od wielu lat (zob.
C. Autran, Mmoires de la Socit de Linguistique 23 (1923-35) 184nn, i Ebeling Frahang).
M. Haug jako pierwszy rozpozna ich charakter, a ju Nldeke (GGA 1884, 1016) korzysta z nich
od czasu do czasu podczas badania biblijnego aramejskiego. Trudno jednak ich szuka w Grundriss
Brockelmanna, czy w nowszych wprowadzeniach do lingwistyki semickiej autorstwa L.H. Graya
(1934), H. Fleischa (1947) i J.H. Kramersa (1949). Nie wspomina si te o nich w dyskusji, jaka
rozpocza si po roku 1920, dotyczcej wieku jzyka aramejskiego w Ksidze Daniela (porw-
nanie stanowisk Drivera, Baumgartnera, Rowleya, Charlesa i Montgomeryego ze stanowiskiem
Wilsona i Boutflowera zob. ZAW 45,81nn i Rowley, Aram.), cho F. Hommel zwrci ju uwag
na ich wano dla biblijnego aramejskiego w Grundriss der Geographie und Geschichte des Al-
ten Orients (1904) 1932, 2032, pokrtce te odnis si do nich Albright w JBL 40 (1921), s. 107.
H.H. Schaeder jako pierwszy zdoa uczyni je tematem dyskusji w roku 1930.
Dzi znanych jest okoo 600 takich ideogramw, pochodz one jednak z niezalenych tekstw,
szczeglnie od Frahanga i Paikuli oraz ze sownika w Handbuch Nyberga (II, 296nn). Spord
caego sownictwa biblijnego aramejskiego blisko jedna trzecia (ok. 200) ma swoje odpowiedni-
ki w innych jzykach semickich, zwaszcza jeli wemiemy pod uwag ich specyficzn ortogra-
fi oraz sufiksy z jzyka rednioperskiego. Czasami take zmienia si ich znaczenie: ytX(a) nie
znaczy pi, ale je, czy ~lx spa. Jednake odczytanie i interpretacja s bardzo trudne,
a badania w obrbie rnych dialektw (np. pahlawi) bardzo skomplikowane, i nie mona obej
si tu bez pomocy iranistw.
Rwnie Sogdyjczycy, lud pnocnoiraski, ktry y pomidzy Oksusem a Jaksartesem,
w niewielkim stopniu posugiwa si ideogramami aramejskimi w swoim pimie. Jedynie okoo
dwudziestu dotyczy biblijnego aramejskiego, a pi spord nich nie jest znanych w pahlawi.
Nie tak dawno pojawio si troch dodatkowych ideogramw z Dura Europos; odsyam w tej
sprawie do Altheim-Stiehla Asien und Rom (1952) i Das erste Auftreten der Hunnen (1953).
c) Zasb sw zachowanych w tych ideogramach oglnie jest jednorodny i zasadniczo wy-
wodzi si z oficjalnego jzyka aramejskiego wprowadzonego przez Dariusza I jako kontynuacja
podobnej instytucji u schyku krlestwa asyryjskiego i babiloskiego. Za J. Markwartem okre-
lamy go nazw Reichsaramisch (aramejski imperialny; wicej na ten temat zob. Scha-
eder, s. 1nn; Rosenthal, Arm. Forsch., s. 24nn oraz O.G. von Wesendonk, Litterae Orientales
49 (1932), s. 1nn; I.H. Hospers, Twee Problemen betreffende het Aramese van het Boek Daniel,
1948, s. 9nn). Stanowisku Messiny, ktry odrzuca istnienie oficjalnego jzyka aramejskiego
i ogranicza uywanie aramejskiego do celw handlowych i do prowincji zachodnich (s. 20nn),
przeczy aramejska wersja inskrypcji z Behistun oraz podobne nowsze znaleziska. Oglnie rzecz
biorc, ideogramy te datuje si od wczesnego okresu achemenidzkiego i stanowi one najstarszy
przykad tego wanego etapu w dziejach jzyka aramejskiego. Od czasu do czasu trafiaj si jed-
Wielki sownik hebrajsko-polski i aramejsko-polski ST XX

nak modsze zjawiska, np. scriptio plena i zapisywanie psamogoski jako y, znane z chrzeci-
jaskiego palestyskiego aramejskiego, samarytaskiego i mandejskiego; natomiast w ideogra-
mach z Dura Europos mona dostrzec nawet lad wschodnioaramejskiego z okresu partyjskiego
i sasanidzkiego (Altheim-Stiehl, s. 59nn, 63nn). Znaczenie tych ideogramw dla biblijnego ara-
mejskiego mona zilustrowa za pomoc raW:c; szyja, pisanego w pahalwi i sogdyjskim bez a,
jak w chrzecijaskim palestyskim aramejskim i syriackim potwierdza to, e a wprowadzono
tylko w celu rozrnienia tego od rWc. Poza ideogramami sownictwo aramejskiego imperialne-
go spotykamy w tekstach aramejskich z Egiptu (= egip.-aram.), z ktrych wikszo pochodzi
z V p.n.e. Do papirusw i ostrakonw znalezionych w Elefantynie w 1906 r. i pniej dodano
inne teksty. Z tego samego miejsca pochodz dokumenty spisane na pergaminie z archiww Ar-
szam, ktre w roku 1933 zdoby Borchardt, a nastpnie stay si one wasnoci Bodleian Libra-
ry (Driver, Arm. Docs.; zob. te Driver, ZAW 62,220nn; Kahle, ThR 1949, s. 205nn). Ich publi-
kacja przez G.R. Drivera ma nastpi lada moment. Ponadto s jeszcze papirusy kupione w roku
1893 przez Wilboura, obecnie wasno Muzeum Brooklyskiego, ktre zamierza opublikowa
E.G. Kraeling (Kraeling, Arm. Pap.; zob. te Kraeling, BA 15 (1952), s. 49nn).
Na koniec s jeszcze ostrakony znalezione w latach 19071909 przez Clermont-Ganneau
(zob. Actes du XXIe Congrs International des Orientalistes, 1948, s. 109nn). Dupont-Sommer
przygotowuje ich wydanie, po opublikowaniu kilku z nich ju w kilku miejscach. Najstarszym
z tych tekstw jest dzierawa spisana w roku 515 p.n.e. (Bauer-Meissner, Pachtvertrag). Papi-
rusy z Sakkary, opublikowane przez Aim-Girona, bardzo le zachowane, s pniejsze. Papirus
znaleziony w roku 1942 w Sakkarze to list z ok. 600 p.n.e., wysany do faraona przez krla ja-
kiego miasta fenickiego bd filistyskiego (= Saqq.). O papirusach znalezionych przez S. Ga-
br w pewnym naczyniu w Tuna el Gabal (zachodnie Hermopolis) w roku 1945, ktre s pry-
watnymi listami z V p.n.e., mamy jak dotd niewiele informacji; pracuje nad nimi Murad Kamil
(zob. Actes du XXIe Congrs International des Orientalistes, 1948, s. 106nn; Orient. 17 (1948),
s. 549n; Hermop.).
Cae niniejsze egipskie sownictwo aramejskie jest w duym stopniu identyczne ze sownic-
twem ideogramw, a take ze sownictwem biblijnego aramejskiego. Wystpuje tu okoo 320
sw niemal poowa zasobw biblijnego aramejskiego cho nie zawsze w dokadnie takiej
samej formie hr'b.DI. Oznacza to w istocie ponad poow, jeli doda 25 sw wystpujcych
jako ideogramy niepotwierdzone jak dotd w Egipcie, nie wystpujce zatem w Egipcie jedynie
przez przypadek. Liczba sw potwierdzonych bdzie zapewne jeszcze wiksza, gdy w caoci
dostpne stan si ostrakony, teksty z aramejskich papirusw Kraelinga i teksty z Hermopolis.
Pragnlibymy pozna zwizek z biblijnego aramejskiego i aramejskich adnotacji na misach
i maych tabliczkach glinianych pochodzcych z czasw Dariusza I i Kserksesa I, ktrych set-
ki znaleli w Persepolis E.H. Herzfeld i E. Schmidt, a ktre maj zosta opublikowane przez
R.A. Bowmana. Tak czy inaczej, niewtpliwie biblijny aramejski zalicza si do imperialnego
aramejskiego. Nie jest zwykym zbiegiem okolicznoci, e s one zgodne w tylu okreleniach
i wyraeniach zaliczajcych si do stylu oficjalnego: aD'z.a;, hL'fi, rm;a], tr;b.DI l[;, awEh/l, [;yrIy>,
an"[.d:Ahw> an"x.l;v., itd. Podobnie nawet okrelenia jak dotd niepotwierdzone tame, czysto ara-
mejskie sowa jak ljb, rzg, xB'j;, bt'K., itd. oraz jeszcze wicej sw obcych, jak rzEG"r>d;a], aD'z.r:d>a;,
ys'r>p;a], rB;z.GI, rb;D'h, %l'h].
d) Dla naszej wiedzy na temat wczesnej wokalizacji istotne s dwa nieco pniejsze teksty:
list z Uruk, napisany pismem klinowym (III p.n.e.) oraz papirus zapewne duo starszy (duszy,
ale i duo trudniejszy, i jak dotd dostpny jedynie w czci), napisany pismem demotyckim,
czyli pnoegipskim, ktry okazuje si kopi aramejskiego oryginau. W tym pierwszym pismo
XXI Przedmowa do czci aramejskiej (z pierwszego wydania)

sylabowe obejmuje samogoski: qu-um = ~Wq. Nawet samogoski normalnie redukowane bd


opuszczane pojawiaj si tu w penej postaci: qu-da-am = ~d'q|. W tym miejscu jednake zapew-
ne nie oznacza to wicej ni qudm, jako e redukcja bya zwyczajem ju od wiekw, a w przy-
padkach takich jak ti-hu-u-ut fonem i wyraa ju psamogosk. Tekst demotycki wywodzi si
z aramejskiego pisma spgoskowego, ktre uywa nie tylko w i y w miejsce / oraz , ale tak-
e a w miejsce w miejsce, co wiadomo z aramejskiej inskrypcji na grobowcu achemenidzkim
w Nakszi Rustam (zob. Herzfeld 12; Altheim-Stiehl, Asien und Rom, s. 59), a take poniekd
z ideogramw pahlawi, dziki czemu moemy mie cho skromne pojcie o wokalizacji. Pod
pewnymi wzgldami, przy porwnaniu z biblijnym aramejskim, jest to wokalizacja starsza, nadal
wyraajca samogoski w innych przypadkach redukowane bd pomijane, akakarabat i tym
podobne: $'k.r,b't., takalam: *tk'l.m;; podobnie w Uruk habarn: !r'b.h;, gab(a)r: aYr;b.GU, rugaz:
*aY"z;g>rU (zob. Gordon, AfO 12,111, 35). Obydwa teksty zgodnie te dodaj do przedrostka B. sa-
mogosk a (zob. Gordon, UH 10,1 i Rosenthal, Orient., 11,176n). Z drugiej strony kocw-
ka pojawiajca si w Uruk (gabar mczyni, rugaz ony, w.20), typowa dla pl. det. m. na
Wschodzie, tutaj nie wystpuje, co trudno uzna za przypadek.
e) Przy dolnej granicy imperialnego aramejskiego mamy rwnie liczne inskrypcje nabatejskie
(zob. Rosenthal, Arm. Forsch., s. 83nn) i palmyreskie (palm.; Rosenthal, s. 93nn), z ktrych
pierwsze z racji swego podoa etnicznego zawieraj element arabski, drugie za wschodnio-
aramejski. Ze sownictwem nabatejskim mona bez trudu zapozna si w sowniku J. Cantineau
Le Nabaten (II 55nn). Inskrypcje znalezione od tego czasu zmieniy niewiele. Podobne zesta-
wienie sownictwa palmyreskiego nie istnieje. Posiadamy take inskrypcje zebrane w CIS II/3,
1926/1947, ktre naleaoby jedynie uzupeni najnowszymi publikacjami (zob. Ingholt-Starky
Recueil; Franois Cumont, Fouilles de Doura-Europos, 1926). Luk t pomagaj wypeni rw-
nie gramatyki, ktre napisali Cantineau (1935) i Rosenthal (1936).

Wykopaliska w Hatrze w roku 1951 dostarczyy tekstw bardziej satysfakcjonujcych ni te


znalezione dawno temu przez Niemcw zarwno tam, jak i w Aszur (zob. Rosenthal, Arm. Forsch.,
s. 175). Jak te pierwsze, pochodz one z czasw chrzecijaskich i s bardzo charakterystyczne,
np. rypnX zamiast ryPiv.;
f) W odrnieniu od do sztucznego imperialnego aramejskiego, nastpny etap rozwoju ara-
mejskiego reprezentuj lokalne dialekty, ktre przetrway tutaj w do odmiennych religiach, jak
i w spoecznociach narodowych i rozwiny si w religijne jzyki literackie (zob. Kahle, ThR 1949,
s. 201nn). Ich uycie czsto okazuje si trudne wskutek braku dobrych wyda. ydowskie dialekty
aramejskie, obejmujce te jzyk Talmudu babiloskiego, rodz trudnoci, poniewa wystpuj na
obszarze dwch rnych okrgw, ktre zawsze kontaktoway si ze sob.
Co do problemw Targumw i ich form lingwistycznych, ktre od czasw Dalmana s bar-
dzo rne zob. Rosenthal, Arm. Forsch., s. 127 i Kahle, ThR 1949, s. 213n. Dla poprawnej
oceny rozlicznych gramatycznych i leksykalnych kontaktw z biblijnym aramejskim naley za-
uway, e najwiksza i najwaniejsza grupa zapoycze perskich, wedug z gry zaoonego
systemu fonetycznego, datuje si na okres achemenidzki lub wczesny partyjski (zob. Telegdi,
JA 226,177nn).
Jzyk samarytaski, ktry dochowa si w sabo powiadczonej postaci, z siln domieszk
hebraizmw, lecz posiadajcy w swym rdzeniu prawdziwy dialekt zachodnioaramejski, stanowi
jedyny, chocia nie do koca pewny, przykad z biblijnego aramejskiego snb. Chrzecijaski pa-
lestyski, ktry pomimo alfabetu starosyriackiego jest dialektem palestyskim blisko spokrewnio-
nym z samarytaskim, atwo dostpnym dziki Lexicon and Grammar Schulthessa. Wokalizacja
Wielki sownik hebrajsko-polski i aramejsko-polski ST XXII

jednake jest czsto niepewna. Ma co wsplnego z biblijnym aramejskim lpn l[ ciy na


i prezentuje prawdziwe znaczenie llj oraz jedyny pozabiblijny przykad lby w postaci jako yp.
Poza ydowskim aramejskim najbogatszego materiau do porwna dostarcza starosyriacki, przed-
tem lokalny dialekt Edessy, najlepiej poznany ze wszystkich, dziki Grammar Nldeke i Lexicon
Brockelmanna. W biblijnym manuskrypcie znalezionym w klasztorze na Synaju zachoway si
pozostaoci starszego dialektu zachodnioarabskiego (zob. Black, Arm. Approach, s. 216nn).
Wicej ni kiedykolwiek przedtem czerpie si te z mandejskiego, ktry pomimo swego p-
nego pojawienia si w literaturze zachowa zarwno w fonetyce ( qr;a]) jak i w czstszym uy-
ciu haf. pewne wczeniejsze cechy lingwistyczne. Od czasu do czasu pozwala nam to na ustale-
nie formy pierwotnej ( #r:h]), zob. te HUCA 23/II, s. 46nn). Oczywicie z przykroci naley
odnotowa brak sownika zaplanowanego, jednak niezrealizowanego przez Lidzbarskiego. Tutaj
przynajmniej materia zebrany przez Nldeke w jego gramatyce, prezentujcy do satysfakcjo-
nujcy zasb sownictwa, zosta w peni wydobyty, a sowa z tekstw opublikowanych przez La-
dy Drower s dodane bez jakichkolwiek pretensji do kompletnoci ( Drower; zob. te HUCA
23/2, 4512 oraz jej wasn nowsz list manuskryptw w JRAS 1953, s. 34nn).
W swoim sowniku (Lex. Syr., s. iii) Brockelmann uzna za zbdne uwzgldnienie dialektw
wspczesnych neosyriackiego (neosyr.) z Kurdystanu, Urmii i okolic Mosulu (zob. Maclean)
oraz neoaramejskiego, uywanego w Malla (zob. Glossar Bergstrssera i Grammatik Spitalera).
Ciekawe jest te, e lB', zazwyczaj rzadki termin, przetrwa w obydwu dialektach, w neosyriac-
kim, take tw"j. i ac'r>h; yrej.qI oraz h/uwwar, postulowana przez niego jako pierwotna posta rW"hi.
Sporadyczne paralele do sownictwa biblijnego aramejskiego, wraz ze sowami hebrajskimi
przyniesionymi bez wtpienia przez hebrajskich kupcw, znajdziemy rwnie na gruncie arab-
skim, w safatyckim, na wschd od Haura ( AG, rjn, ~vr); zob. Littmann, Safaitic, s. xxi), a na-
wet jak pokazuje materia zebrany przez Ch. Rabina u gramatykw arabskich w dialektach
zachodniej czci Pwyspu Arabskiego a po Jemen ( yDI, lb'x], @s;x], yrEm', ~vn, ~xr).
W kocu swoj rol do odegrania ma nawet ugarycki, ktry jest rzecz jasna znacznie wa-
niejszy dla hebrajskiego. W miejsce vyE znajdujemy specyficzne isu = aram. tya, form paraleln
do biblijnego aramejskiego yt;ya. Natomiast goski szczelinowe, precyzyjniej rozrniane w pi-
mie ugaryckim, potwierdzaj od dawna ugruntowany rozdzia hebr. I hnv, biblijny aramejski
hnv zmienia i hebr. II hnv, biblijny aramejski I hnt powtarza.
Mam nadziej, e podjta tutaj prba wykazania zwizku midzy sownictwem biblijnego ara-
mejskiego a sownictwem aramejskim jako takim oraz zinterpretowania go z tego punktu widzenia,
znajdzie uzasadnienie w rezultatach bada. Mona poda trzy przykady pozwalajce jednocze-
nie zademonstrowa, jak mona by rozwin same hasa sownika. Przykadowo syr. parsana,
podobnie jak hebr. ysir>P', jest przykadem tego samego etnonimu sr:p', ktrego mona by oczeki-
wa po aramejskim biblijnym. Tymczasem mamy tam jednak form z krtkim a, wedug Bau-
era i Leandera przez analogi do yD"f.K;, ktra pojawia si take jako oboczno w hebrajskim. Na
podstawie arabskiego Lidzbarski i A. Fischer wywnioskowali, e rx'p,, pierwotnie oznacza garn-
carza, a dopiero wtrnie jego produkt czy materia, z ktrego jest tworzony. Potwierdzaj to nasze
nowsze rda informacji. Akadyjskie sowo (zdaniem von Sodena pochodzenia sumeryjskiego,
a moe nawet protosumeryjskiego) przyjmuje posta parrs (von Soden, Gramm., 55, 23a), ty-
pow dla nazw oznaczajcych zawody (zob. Deimel, Sumerisch-akkadisches Glossar (1934) 24
s.v. bahar). W krgach aramejskich do uytku wchodzi take znaczenie wtrne. W Da 241 mamy
wci znaczenie pierwotne, chyba e Montgomery susznie interpretuje to sowo jako glina.
W wielu jzykach zachodniosemickich istniej dwa sowa oznaczajce serce: ble, wystpu-
jce samodzielnie w akad., arab. i etiop. oraz *libabu bb'le, aram.bibl. bb'l.. Krtsza forma jest
XXIII Przedmowa do czci aramejskiej (z pierwszego wydania)

potwierdzona, poczynajc od neosyriackiego, dusza od pahl. do mand. Podobnie jak w hebraj-


skim (zob. Koehler KBL s.v. i F.H. von Meyenfeldt, Het Hart in het OT, 1950), tak i w biblij-
nym aramejskim obydwie formy s uywane bez adnej szczeglnej rnicy znaczeniowej (Da
7,4 &&:: 4,13). Jednake w hebrajskim ble wystpuje znacznie czciej 598 razy w porwnaniu
z 252 przypadkami wedug Koehlera. W biblijnym aramejskim mamy do czynienia z odwrotnym
przypadkiem 7 razy bb;l., a jedynie raz ble. To samo dotyczy pahlawi, gdzie uywa si jedynie
bbl oraz egipskiego aramejskiego, gdzie w Arm. Pap. Cowleya bbl pojawia si ok. 20 razy, bl
raz (jeli w ogle); w Arm. Docs. Drivera etc. nie ma ani jednego, ani drugiego. Pniej obydwa
znajduj potwierdzenie w ydowskim aramejskim i mandejskim, jedynie w chrzecijaskim pa-
lestyskim aramejskim, samarytaskim, syriackim, neoaramejskim i neosyriackim. Obie formy
s zatem stare, jednak imperialny aramejski (a zatem i biblijny aramejski) z jakiej przyczyny
preferuje bl, pomimo e bl jest uywany duej.
Nawet jednak przy braku tak bezporednich zwizkw gruntowna analiza byaby potrzebna,
pomaga ona bowiem dostrzec rnice w budowie, tendencje ku pewnym procesom oraz wyst-
powanie i trwao wielu sw i form.

4. Tekst w postaci podanej w Kodeksie Leningradzkim, tekst Bena Aszera, ktry wydrukowa-
no w trzecim i pniejszych wydaniach BH (zob. BH3, s. 1nn) i ktry przyjmuje si za podsta-
w take w niniejszym leksykonie, rni si od tekstu Ben Hayyima w Editio Bombergiana (na
ktrym opieraj si najnowsze wydania Biblii, w tym pierwsze wydania BH) czciej ustpami
w biblijnym aramejskim. ni w ustpami w hebrajskim. W Da 27 dostrzegamy ok. 90 rozbie-
noci, dwukrotnie wicej ni w przykadowym hebrajskim fragmencie podobnej dugoci. Std
te wiele brzmie traktowanych dotychczas jako tekst staje si dla sownika jedynie wariantem,
a dotychczasowe warianty staj si tekstem. Czasami jest tak w przypadkach, gdzie poprzednio
wariant by postaci preferowan, jak w !N:x;t.mi, czy w !yIn"[]. Inne wersje to wersje nowe, jak ~Y"m;au,
take bez dg oraz qyMi[;. Lecz oczywicie rzeczywista warto danej wersji nie zaley od te-
go. Kady przypadek trzeba zbada niezalenie. Oglnie rzecz biorc, te rozbienoci w manu-
skryptach dotycz jedynie ortografii, pisowni penej bd bdnej, zmian a i h na kocowe bd
, obecnoci bd opuszczania mqqp, itp. Niektre jednak maj wpyw na wokalizacj, dg
lub spgoski i te s waniejsze. Ta zmienno form, znacznie wiksza ni w hebrajskim, jest
najwyraniejsza w przypadku lbeq|, ~d"q| i ~wq haf. i hof. Zrnicowana pisownia yD"f.K;, ak"B.f,;
agf i rj;f. odzwierciedla, podobnie jak w hebrajskim, pocztek procesu zastpowania f przez
s. W przypadku yrhin;, qyMi[, byci[} i ryTi[; mamy do czynienia z fluktuacj nominalnych wzorw
qattl i qatl, co jest charakterystyczne dla aramejskiego (zob. VG 1,362n), a w przypadku hta,
ljb, hwh, ajm i hbr z rnymi rozwiniciami 3 fem. sing. pf. odniosem si do wyranej tradycji
skracania przed psamogosk (hy"n>v' > hy"n>v;) w Fschr. Eissfeldt (s. 48n).
Szczegln uwag naley powici alternatywnym brzmieniom tradycji orientalnej czy te
babiloskiej, ktre znalazy si czciowo w dodatku do gramatyki Stracka (s. 32*nn), a p-
niej w peniejszej postaci w materiale przedstawionym przez Kahle w BH3. Zwracano rwnie
uwag szczeglnie Kahle na ich wano dla tekstu hebrajskiego ST (zob. Text and Mas. Ost.;
zob. te ZAW 46 (1928), s. 113nn; 113nn; ThR 1933:232nn; BH3 s. 10nn). Zarwno z przyczyn
technicznych, jak i dlatego, e znaki nie zawsze atwo zrozumie, pismo superlinearne poda-
no w sowniku w transkrypcji. W odrnieniu od innych wariantw stoi za nim czsto pewien
system, tj. nieprzerwana rozbiena tradycja biblijnego aramejskiego: etc. zamiast
rm;a], HL'a/, we, przed spgosk z psamogosk, jak w, pocztkowe je jako , inny typ perfec-
tum ( baj, lky, brq, rpv), imperfectum lka, rzeczownika ( rs'a/, !seh,, rp;j.), inny rdze cza-
Wielki sownik hebrajsko-polski i aramejsko-polski ST XXIV

sownika ( lhb, xcn, ljq), inne traktowanie czasownikw sabych hta haf. hof., !wz hitpe., @ws
haf.), inna budowa 3 sing. fem. ( qpn) itp. (zob. Rosenthal, Arm. Forsch., s. 49n).
Rnice te oczywicie nie s tego samego rodzaju, a niektre bez wtpienia s drugorzdne.
Czsto jednake figuruj obok siebie jako posiadajce tak sam wag: husn razem z an"sx . ;i nagh
razem z ahgan; jkul razem z lkUayE. Stosunkowo czsto forma orientalna moe by jedynie pier-
wotna: gul yliG,/ hahsn Wnsixh
/ ,, ab h[;bv. ;i riglajj aY"lg; r> ;" etc. Rwnieahedarpan jest blisze
perskiej formy tego sowa ni v.xa ; .] Znaczenie lingwistyczne takich odmiennych brzmie jest do
oczywiste. S one czstsze ni w hebrajskim i wskazuj, e tradycja gramatyczna biblijnego ara-
mejskiego jest zasadniczo mniej jednorodna. W jakim stopniu to zestawienie rnych form i sys-
temw zaley od rnic czasu i miejsca, pozostaje otwart kwesti. W przypadku makab: bK;vm . ,i
itp. jest to charakterystyczne zjawisko zachodniosemickie (zob. ThZ 9,154nn) wpywajce take na
jzyk hebrajski. Jedn z zasug Bauera i Leandera jest to, e uwzgldnili oni te odmienne brzmie-
nia w zakresie sobie znanym w swojej gramatyce. Poniewa za leksykon niniejszy dostarcza
materiau do bada nad gramatyk, naleao je z wielk starannoci umieci take tutaj. Jest to
w moim przekonaniu drugi wany obecnie wymg. O pierwszym bya mowa w pkt. 3.

5. Liczba sw obcych i zapoycze w biblijnym aramejskim jest nieco wiksza ni w jzyku


hebrajskim. Jeli pomin sowa hebrajskie i kananejskie, ubdzie ok. 75 sw, czyli 12 procent
caoci sownictwa biblijnego aramejskiego. Kwestia ich pochodzenia, podniesiona po raz pierw-
szy przez Geseniusa, zostaa ju w wikszoci przypadkw rozstrzygnita. Po pierwsze, jest to
ponad 40 sw pochodzcych z akadyjskiego, ktrym to szczegln uwag powicaj Delitzsch
i Zimmern (v.s. 2). Nldeke czsto dopatrywa si w nich pochodzenia perskiego (zob. GGA
1884, 1022 hr"G>ai, !yzi, %B;d>n)I . W przypadku ~t{P.a; i !m'z. ta moliwo jest cigle otwarta. Tak du
liczb takich sw (w caym sownictwie hebrajskim doliczylibymy si jedynie ok. 100!) mona
wytumaczy po czci szczegln treci i miejscem narracji naszych tekstw (v.s. 1). Oglnie
jednak w aramejskim dostrzegamy do silny element akadyjski, jak to pokazuje spis Zimmerna
(s. 79nn), ktry jednake wydaje si i zbyt daleko. Take spord sw aramejskich zidentyfi-
kowanych przez Fraenkela w jzyku arabskim niemao pochodzi z akadyjskiego. Jednake spo-
rd tych 40 sw 11 wywodzi si wprost z akadyjskiego, 8 (np. va, !WTa;, lk;yhe, aser>K') pochodzi
z sumeryjskiego, !w"G>r>a; i lz<r>P; z Azji Mniejszej, hl'B.r>K; za prawdopodobnie z jzyka Cymerw.
Dwie pite z tej caej liczby znajduje potwierdzenie w imperialnym aramejskim, jedna pita w sta-
roaramejskim hr"G>ai, hkz, rKo, rp;s., rp;s', hx'P,, inne natomiast mogy trafi tu za porednictwem
jzyka kananejskiego. W przypadku @qz, ~[ej., !V'li, xlp, rvp, i xlc zapoyczono jedynie pewne
znaczenie danego sowa aramejskiego %l'x], sreP., lqeT. i @v;a' s w swojej formie czciowo zara-
meizowane, @v;a' zwaszcza w uytych wariantach. Zgodnie z ich zawartoci sowa te dotycz
architektury, ceramiki, administracji i religii.
Sowa obce pochodzenia perskiego, ogem ok. 25, zawsze rodziy trudnoci. Wci przed-
miotem debaty pozostaje, czy niektre z nich s rzeczownikami pospolitymi, czy te nazwami
plemion. Na podstawie wspczesnego stanu wiedzy o jzyku iraskim, znacznie bogatszej ni
wczeniej, Benveniste, Eilers, Schaeder i Telegdi wyszli poza wczeniejsze prby interpretacji
(v.s. 2). Inni jednake wci maj wtpliwoci.
W niektrych przypadkach, jak np. lB'r>s;, sowa obcego pochodzcego z Egiptu, a zatem
wielkiej rzadkoci (nawet w egipskim aramejskim teksty s bardzo nieliczne, ograniczone np.
w Arm. Pap. Cowleya do nazw wasnych oraz kilku terminw eglarskich w nr 26), moe by
~j{r>x;, chyba e pochodzi ono z historii Jzefa (zob. KBL, hebrajski). Z zapoycze greckich po-
zostaj jedynie trzy instrumenty muzyczne w Da 34; zArK' i ~G"t.Pi.
XXV Przedmowa do czci aramejskiej (z pierwszego wydania)

Stopie naturalizacji tych sw obcych w jzyku aramejskim mona oceni na podstawie fak-
tu, e od niejednego z nich powstay czasowniki odrzeczownikowe. S wrd nich !bz, w ktrego
przypadku samo sowo obce zachowao si jedynie w mandejskim, czy !mz w biblijnym aramej-
skim. Od Wlw"n> pochodzi czasownik powiadczony w ydowskim aramejskim, a od va i hl'B.r>K;
mamy formy pochodne w ST i redniohebrajskim. Przewaga sw z akadyjskiego pokazuje sze-
roki wpyw kultury babiloskiej po upadku imperium babiloskiego.
Na kwesti hebraizmw gramatycznych i leksykalnych od dawna udzielano zrnicowanych
odpowiedzi. Kautzsch (Gramm., s. 8) przypuszcza, e maj one szeroki zakres; Nldeke (GGA
1884, s. 1015n), a w jeszcze wikszym stopniu Powell, ograniczyli ich liczb na podstawie inskryp-
cji; Blake powici im wicej uwagi. Nie ulega wtpliwoci, e lepsza znajomo dawniejszego
aramejskiego ma tutaj wielk wag. W roku 1913 Brockelmann by wci skonny tumaczy py-
tajce h] w biblijnym aramejskim i targumach jako skutek wpyww hebrajskich (VG 2,193). Ju
cztery lata pniej wyszo ono na wiato dzienne w licie z Aszszur. Sw wystpujcych w im-
perialnym aramejskim poza sfer ydowsk, szczeglnie w ideogramach, w nabatejskim i palmy-
reskim, jak yrIxa ] ; (:: Montgomery, s. 163) czy ra'v,. nie mona ju duej uwaa za hebraizmy.
Co wicej, Kautzsch ju wczeniej susznie wprowadzi rozrnienie na hebraizmy, ktre nalea-
y ju do wczesnego biblijnego aramejskiego oraz te, ktre trafiy do tekstu celowo bd przez
pomyk za porednictwem kopistw (wokalizacja hL,a,e lkWy i lkiy> por. lkiy> i ytiyBe oraz kocwka
-m). Bauer i Leander natomiast wydzielili z tych autentycznych hebraizmw jeszcze jedn grup
kananeizmy ktre trafiy do aramejskiego, a zatem i do biblijnego aramejskiego, albo ze ob-
szaru kananejskiego, albo wskutek wpywu kananejskiego na rozwj aramejskiego jzyka literac-
kiego (zob. BL 1s-w; OLZ 29, 801n; Lidzbarski, Urk., s. 11). W praktyce nieatwo przeprowadzi
te rozrnienia. Do grupy hebraizmw autentycznych moemy zaliczy hebrajskie terminy teolo-
giczne i kultowe (BL 10u), jak WlG", hK'nx U ] i ajx oraz ich pochodne hq'lx. m. ,; x;AxynI, hx'nm> ,i !Ayl.[, i hwl[,
po czci ju zarameizowane, z ktrych aden w zasadzie nie wystpuje poza sfer biblijn. Nie-
liczne wyjtki z papirusu z Elefantyny s atwo zrozumiae. aneza . m{ i raW:c; wydaj si przynajmniej
swoje a posiada z hebrajskiego. Co do trzeciej grupy, pozostaje szereg sw, gwnie technicz-
nych, zawodowych i administracyjnych, jak la,, l[;, rm{ale, hr'bD . ,I hkz (v.s.), vWbl., Liy[i, powiad-
czonych czciowo dla imperialnego aramejskiego, a nawet wczeniej, bd czciowo uznanych
za niearamejskie z racji fonetycznych bd z powodu rzadkiego pojawiania si w aramejskim, jak
!hel,' wre i jp,v.{ Kiedy jednak Bauer i Leander uwzgldniaj takie formy, jak vAna/, !Ark.D,I hr"zGe ,> ich
stanowisku sprzeciwiaj si Brockelmann, Littmann, Rosenthal i inni. Rwnie w przypadku sw
takich, jak @cq i !n:[r] ,: itd. moliwe jest to samo oglnosemickie podoe.

6. Oglnie rzecz biorc biblijny aramejski zalicza si do imperialnego aramejskiego, z wyra-


nym jednake elementem hebrajskim zwizanym z narodem ydowskim i jego religi. Nadaje
to biblijnemu aramejskiemu jako takiemu, przynajmniej w znanej nam dzi jego formie, pewne
religijne, a nawet teologiczne zabarwienie. Natomiast sam imperialny aramejski mg mie na-
tomiast do wiecki charakter. Poza judaizmem jedynie ideogram w jzyku pahlawi !d[, tyrxa
( yrIx.a;) dotyka kwestii apokaliptycznej. Co do nadania otrzymanemu sownictwu znacze teo-
logicznych, co dostrzegamy pniej w mandejskim, nie mamy adnych ladw, jeli nie liczy
by moe szczeglnego uycia okrelenia zr".
Z geograficznego punktu widzenia trudno jednoznacznie umiejscowi biblijny aramejski.
Tradycyjne rozrnienie na wschodnio- i zachodnioaramejski jest dla tego okresu nieistotne,
a jedynego wczeniejszego ladu dialektu wschodniego jako kocwki masc. pl. det. (Rosen-
thal, Arm. Forsch., s. 173n) brak. Prby rozstrzygnicia tej kwestii poprzez ustalenie zwiz-
Wielki sownik hebrajsko-polski i aramejsko-polski ST XXVI

kw midzy pewnymi formami, sowami czy znaczeniami w rnych dialektach jak do tej pory
nie przyniosy rezultatw, poniewa spostrzeenia poszczeglnych badaczy zanadto si rni
(zob. Eissfeldt, Fschr., s. 53n). Oglnie rzecz biorc, biblijny aramejski jest jednorodny. Istniej
jednak pewne rnice midzy jzykiem Ezdrasza i jzykiem Daniela. Mona zatem odczuwa
pokus uznania ich za dowd rozwoju jzyka (zob. Schaeder, s. 30nn). Wydaje si jednak, e ge-
neralnie naley je raczej uzna za zwyke rnice w ortografii w ramach jednego imperialnego
aramejskiego. Mimo to nawet one nios bogactwo informacji i wskazuj na pewien upyw czasu
(zob. te Schaeder 48, 55).
Jest oczywiste, e wszystkie te kwestie wymagaj gruntowniejszego zbadania, najlepiej tam,
gdzie to moliwe na podstawie dodatkowego materiau.

7. Ukad niniejszego sownika jest moliwie bliski ukadowi sownika hebrajskiego. Haso na
pocztku kadej litery prezentuje to, co istotne dla roli tej goski i tej litery w hebrajskim, ara-
mejskim i oglnie semickim. rdosw, prezentowany oddzielnie, aby nie zwiksza nad-
miernie objtoci waciwego hasa, podaje si zawsze wtedy, gdy gdziekolwiek w sferze jzyka
semickiego istnieje odpowiadajcy danemu sowu czasownik, pierwotny bd odrzeczownikowy.
Jeli jest to czasownik, nazw hasa pozostawia si bez samogosek; hl i al s zrnicowane,
nawet gdy tradycja zaciera te rnice.
Potem nastpuje odpowiednik hebrajski korespondujcy czy to z form bAj, bj', czy jedynie
z funkcj (rxea,; !r"xa
| ,' vdq', vyDIq); . Nastpnie przychodzi kolej na przykady z innych dialektw ara-
mejskich, a jeli to konieczne, nieco bardziej odlegych (np. bae, bba, II rB). Jedynie tam, gdzie
brakuje odpowiednika hebrajskiego, podaje si wszystkie formy semickie (jak przy wG:, lvx). W in-
nych przypadkach wytumaczenia gramatycznego dostarczaj odniesienia do aram., a w niekt-
rych przypadkach do jeszcze innej literatury. W szczeglnych wypadkach jasno wskazano form
pierwotn.
Podano wszystkie wystpujce formy danego sowa, wedug tekstu BH3-4. Dodano wane
brzmienia alternatywne; wtpliwe odpowiednio oznaczono (hr'z>a', axem', !yIn"[]). Meteg dodano bez
wzgldu na faktyczn tradycj, tam gdzie jego funkcj jest rozrnienie i o. Penice rol par-
tyku prokliktycznych w>, B., k. i l. podano jedynie wwczas, gdy maj wpyw na form (rq'ywI) bd
na znaczenie. Ustpy podaje si w penej dugoci niemal w kadym przypadku. W wypadku
czasownikw konstrukcje z biernikiem bd l. s zasadniczo nieznane.
Wielk wag przywizywano do podawania form dialektalnych aramejskiego, cho rzecz
jasna nie sposb byo zaprezentowa kad form i kade znaczenie. Dla zaoszczdzenia miej-
sca pominito dokadne wskazywanie ustpw, jeli dostpny jest odpowiedni sownik. Jeli nie
wskazano nic innego, czytelnik powinien szuka sw staroaramejskich i palmyreskich w Hand-
buch Lidzbarskiego, mezopotamskich u Delaportea, nabatejskich u Cantineau, judeoaramejskich
u Dalmana, samarytaskich w Sam. Lit. Petermanna i Cowleya, chrzecijaskich aramejskich
w Lex. Schulthessa, syriackich w Lex. Syr. Brockelmanna, neoaramejskich u Bergstrassera, a neo-
syriackich u Macleana. W przypadku ideogramw pahlawi powouje si przede wszystkim na
Frahanga, a na Paikuli jedynie wwczas, gdy nie jest to wystarczajce. Spord rnych postaci
rzeczownikw wybierano t, ktra jest najistotniejsza dla biblijnego aramejskiego.
Zdaj sobie doskonale spraw, e leksykon w swej obecnej formie wykracza poza podstawo-
we potrzeby pocztkujcych. Mog oni jednak korzysta ze sownikw Martiego, Stracka i Bau-
era oraz z Kurzgefasste BArm. Gramm. Leandera. Kto jednak pragnby bliej pozna biblijny
aramejski, powinien zdoby si na wysiek zaznajomienia si z niniejszym sownikiem. Zgod-
nie z duchem szacownej tradycji Geseniusa ma on suy take moe nawet przede wszystkim
XXVII Przedmowa do drugiego wydania

potrzebom kolegw-badaczy, czyli badaniom naukowym. Sytuacja wymaga zaprezentowania


znacznej iloci materiau, na pierwszy rzut oka mogcej wydawa si zbdn. Jest to rwnie
konsekwencj faktu, e czstokro nie sposb poda jednej prostej i jasnej odpowiedzi na pyta-
nia o form i znaczenie i e poza odpowiedzi na pozr prawidow naley w miar moliwoci
przedstawi rwnie inne godne wzmianki.
Na koniec musz wyrazi serdeczne podzikowania wszystkim, ktrzy pomogli w powstaniu
tego sownika. A zatem mojemu przyjacielowi Ludwigowi Koehlerowi, ktrego leksykon okaza
si tak cenny jako wzr i tak dla mnie pomocny, mimo e moje zadanie okazao si nieco inne;
czyta on take gotowe odbitki i nale mu si podzikowania za liczne poprawki i ulepszenia.
Wintonowi Thomasowi, ktry podda mj przekad angielski gruntownemu sprawdzeniu i ktry
zasuy si szczeglnie dla obecnej postaci niniejszego wprowadzenia. G.R. Driverowi, ktry
odda mi do dyspozycji odbitki Arm. Docs. oraz E.G. Kraelingowi za cenne informacje z jego
Arm. Pap. A take wielu innym za informacje i rady w rozmaitych sprawach, szczeglnie za
P. de Menasceowi, P. Kahle, E. Littmannowi, G. Widengrenowi oraz mojemu dawnemu ucznio-
wi dr. R. Machowi. Podzikowania nale si take wydawcy, ktry jak Ludwig Koehler za-
rezerwowa wicej miejsca na cz biblijnego aramejskiego i na moj prob zastpi estrangel
[jeden z krojw pisma starosyriackiego] wygodniejszym krojem jakobickim.
W wersji angielskiej niniejszego wprowadzenia przykady i odniesienia skrcono bd w ogle
pominito, osoby zainteresowane tymi szczegami musz zatem porwna tekst niemiecki. Czy-
telnika prosimy o wybaczenie drobnych niekonsekwencji, szczeglnie w stosowaniu skrtw.
Walter Baumgartner
Bazylea, padziernik 1953 roku

Przedmowa do drugiego wydania


Pierwsze wydanie sownika, opublikowane pod koniec 1953 roku, sprzedao si byskawicznie,
tak e wkrtce stao si oczywiste, i zrodzia si potrzeba drugiego wydania w najbliszej przy-
szoci. Zabrako jednak czasu na pene przepisanie go i przedruk; proces druku pierwszego wy-
dania cign si przez sze lat. Jedyn wwczas moliwoci bya zatem reprodukcja tekstu
w postaci niezmienionej i dodanie niezbdnych poprawek i uzupenie oraz niemiecko-hebraj-
skiego i niemiecko-aramejskiego sownika jako Dodatku. Suplement ten byby take dostpny
oddzielnie, tak aby kady posiadacz pierwszego wydania i Suplementu mia dostp do wszyst-
kiego, co zaprezentowano w wydaniu drugim. Naley jednak wwczas liczy si z uciliwoci
jednoczesnego korzystania z dwch bd trzech publikacji. Zaprezentowanie tekstu w bardziej
zwartej postaci bdzie zadaniem trzeciego wydania.
W ostatnim okresie stan zdrowia Ludwiga Koehlera stopniowo si pogarsza, a zmar on
25 listopada 1956 roku. Sownik niemiecki jest jego ostatnim duym dzieem. Byo ono bardzo
bliskie jego sercu. Zawar w nim bowiem wyniki wszystkich bada w dziedzinie leksykografii
hebrajskiej, w jakie angaowa si przez ponad 40 lat. Mia to zarazem by swoisty pomost do
historii kultury hebrajskiej, ktrej napisanie od dawna planowa i przygotowywa, a z ktrej uda-
o si opublikowa jedynie niewielk cz. Ze szczeglnym uznaniem jako co nowego moe
si spotka spis sw botanicznych i zoologicznych (s. 119n) oraz sowa pochodzce od nazw
wasnych (s. 121). W trakcie zbierania i porzdkowania poprawek i edycji, w zwizku z czym
oddaem do jego dyspozycji znaczn ilo materiau, jego siy zaczy sabn. W maju 1956 ro-
ku powierzy mi dokoczenie prac nad drugim wydaniem.
Wielki sownik hebrajsko-polski i aramejsko-polski ST XXVIII

Sprawdzenie caoci tekstu sownika byo w tym czasie niemoliwe. W porozumieniu jednak
z wydawcami rozszerzyem jego manuskrypt i praca zostaa ukoczona jesieni. W tej chwili nie
jest ju moliwe, nie jest te zreszt potrzebne, wyszczeglnienie, co pochodzi od niego, a co
ode mnie. Wystarczy, jeli uwany czytelnik odkryje szereg ulepsze. Pomyki i braki, ktre za-
uwaono dosownie w ostatniej chwili, trzeba byo umieci w Additamenta novissima. Rwnie
w czci aramejskiej trzeba byo doda sporo nowego materiau. Czytajc gotowe odbitki (od li-
stopada 1956 do marca 1957), miaem przyjemno korzysta z inteligentnej pomocy dr. Bene-
dikta Hartmanna, lektora jzyka hebrajskiego na naszym Uniwersytecie.
Konkretne rnice w stosunku do pierwszego wydania mona podsumowa nastpujco.
Omwienie odpowiednikw redniohebrajskich i judeoaramejskich, dotd do zaniedbywane,
poszerzono. Dodano waniejsze odmienne brzmienia tradycji orientalnej, czy babiloskiej.
Zaktualizowano materia dotyczcy inskrypcji ugaryckich i innych. Uwzgldniono take sow-
nictwo ze zwojw znad Morza Martwego w stopniu, w jakim byy one dostpne i na ile czas po-
zwoli zaznajomi si z nimi. Odwoywano si do niego, jeli dane sowo rni si w formie lub
znaczeniu od Starego Testamentu, jeli znajduje tam potwierdzenie jedynie z rzadka, jeli nie wy-
stpuje w redniohebrajskim bd jeli odgrywa okrelon rol w tekstach z Qumran. Dodano te
tablice z alfabetami, ktrych zabrako w wydaniu pierwszym; w miar moliwoci powoano si
na najnowsz literatur, a list skrtw rozszerzono tak, aby korespondowaa z uzupenieniami.
Czytelnika prosimy o wybaczenie pewnych niekonsekwencji w stosowaniu skrtw i innych
niespjnoci, co wyniko ze szczeglnych okolicznoci, w jakich rodzio si nowe wydanie.
Licznemu gronu tych, ktrzy przysyajc swoje poprawki i propozycje, wpynli na ksztat
tego drugiego wydania, nie jestem tutaj w stanie podzikowa imiennie. Pani Ursula Schweitzer
doradzaa mi w kwestiach egiptologicznych, Wolfram von Soden w sprawach asyriologicznych,
a Pierre de Menasce we wszystkim, co wizao si z ideogramami w pahlawi. Winton Thomas
dostarczy list bdw drukarskich w sowach etiopskich i ponownie pomaga mi w pracach nad
przekadem angielskim. Czuj si rwnie wielkim dunikiem Paula Humberta za jego szcze-
gow recenzj sownika w Theologische Zeitschrift VVII oraz Wolfa Leslaua, ktrego ma-
nuskrypt Ethiopic and South Arabic Contributions to the Hebrew Lexicon zosta w ostatniej
chwili uprzejmie przekazany mi do dyspozycji.
Walter Baumgartner
Bazylea, marzec 1957

Przedmowa do trzeciego wydania (tom pierwszy)


Niniejsze trzecie wydanie naszego sownika jest wersj poprawion wydania opublikowanego
pierwotnie w roku 1953. Tekst gruntownie przerobiono w celu uwzgldnienia w nim dodatkw
i poprawek z Suplementu (1958) do drugiego wydania. Cho zachowanie treci i sownictwa
pierwszego wydania okazao si moliwe, pewne zmiany byy jednak konieczne, wszystko za
wymagao aktualizacji. Wskutek tego cay tekst trzeba byo przepisa i na nowo dokona redak-
cji technicznej.

1. Zachowano podstawowy format oryginau, wprowadzajc jednak pewne zmiany. Jedynymi


czcionkami obcymi obecnie uywanymi s czcionki greckie i hebrajskie; sowa arabskie, staro-
syriackie, etiopskie i koptyjskie pojawiaj si w transkrypcji, podobnie mandejskie, ilekro nie
mona uy odpowiedniej litery hebrajskiej (jak u Lidzbarskiego). Dziki opuszczeniu tumacze
XXIX Przedmowa do trzeciego wydania (tom pierwszy)

angielskich i lepszemu wykorzystaniu czcionek nowe wydanie zawiera wicej informacji w tej
samej objtoci dziea. Uycie druku wytuszczonego przy rdzeniach czasownikw oraz podzie-
lenie pewnych hase za pomoc podtytuw uczyniy tekst bardziej przejrzystym i atwiejszym do
czytania. Zwikszya si liczba odsyaczy do rde gramatycznych. Rdze podaje si, kiedy
moliwe jest wskazanie semickiego czasownika (pierwotnego bd odrzeczownikowego) i jest
on zaprezentowany oddzielnie, aby nie zakca przejrzystoci hasa podstawowego. Co do orto-
grafii hebrajskiej, jako standard przyjto Kodeks Leningradzki (Leningradensis) (Wrthwein
s. 31n), w tym uycie punktu holem, kiedy zbiega si on z diakrytycznym punktem X w takich
sowach jak hv,m{, anEf.
Gwnym celem byo utrzymanie wysokiego poziomu filologicznego i egzegetycznego sow-
nika. Starszy materia uzupeniono, starajc si przede wszystkim uwzgldni nowszy materia,
ktry pojawi si w cigu tych lat. Baz tekstow dla sownictwa ST rozszerzono poprzez w-
czenie odmiennych brzmie w tradycjach tekstowych wschodniej i samarytaskiej, a take frag-
mentw Syracha i tekstw biblijnych z Qumran. Czasami wyjaniano j poprzez odniesienia do
sownictwa i uzusw jzykowych z pniejszych rde: Syracha, pozabiblijnych tekstw z Qum-
ran oraz literatury redniohebrajsko-judeoaramejskiej. Dziki poszerzeniu materiau porwnaw-
czego z innych jzykw semickich, jak redniohebrajski, judeoaramejski i samarytaski, a take
poudniowoarabski i etiopski, uzyskujemy wiksze zrozumienie etymologii i obszarw seman-
tycznych sw hebrajskich.
a) Trzeba byo doda alternatywne brzmienia tekstw orientalne/babiloskie, oznaczono
je siglum Or., jak w przypadku vm,a{ dla vm,a,, Kahle, Der masoretischer Text der AT nach der
berlieferung der babilonischen Juden, a take manuskrypty zebrane pod sygnatur E w Biblia
Hebraica3-7.
b) Czciej odwoywano si do hebrajskiego tekstu Syracha stanowicego pomost jzykowy
midzy hebrajskim ST a redniohebrajskim. Do zbioru tekstw ju znanych dodano tekst z Masa-
dy ( Syr), ktry jako terminus ad quem ma rok 73 n.e. i moe by uznany za najstarszy zacho-
wany tekst tej ksigi. Potwierdza on wersj hebrajsk jako oryginaln, zgadza si z wikszoci
kontrowersyjnych wariantw z manuskryptu B z genizy kairskiej, ale nieoczekiwanie prezentuje
tak interesujce brzmienie jak %rd w Syr 423 zamiast x;rEao ( xra qal).
Liczba materiaw z Qumran i rozmaitych miejsc na Pustyni Judzkiej wci si powiksza. Poza
znaleziskami z Groty I i Concordance Kuhna (zob. Discoveries in the Judean Desert (DJD I-IV)
oraz rozlicznymi opublikowanymi fragmentami z Grot IV i XI (por. C. Burchard, Bibliographie
zu den Handschriften vom Toten Meer II, 1965, s. 313nn), naley uwzgldni te ostatnie odkry-
cia na terenach Izraela (por. w tej chwili najaktualniejsze Judean Desert Caves I, II, Jerozolima
1960, 1961 oraz pisma Kutschera na temat tekstw z Wadi Cheber (Lesh. 26, 1962, s. 117nn).
c) Dalszym rozwaaniom naleao podda greckie i aciskie transkrypcje w Septuagincie,
w Secunda ( Sec.) i u Hieronima (zob. Siegfried ZAW 4, 1884, s. 34nn; Barr, JSS 12 (1967),
s. 1nn; oglnie ( Sperber). S te nieco nowsze inskrypcje, ktre nie byy dostpne dla DISO
i KAI, a o ktrych naley wspomnie: o Ramat Rachel zob. Aharoni, BA 24, 1961, s. 98nn;
o Khirbet el-Lei IEJ 13, 1963, s. 74nn i ZAW 70,210; o Tell Arad Phoenix 12, 1966, s. 367nn;
o Qasileh Qas.
d) Biorc pod uwag niezadowalajcy poziom istniejcych sownikw, jeli chodzi o red-
niohebrajski i judeoaramejski znajdujce szerokie potwierdzenie w literaturze ydowskiej, ale
nieuywany w adnym razie w porwnywalnym stopniu, absolutn koniecznoci okazao si
skorzystanie z pomocy autorytatywnego specjalisty w tej dziedzinie rol t wypeni E.Y. Kut-
scher, wykadowca hebrajskiego i aramejskiego na Uniwersytecie Hebrajskim w Jerozolimie.
Wielki sownik hebrajsko-polski i aramejsko-polski ST XXX

W kwestii redniohebrajskiego rozrni on midzy r.-hebr1 (dotd by to tylko jedenr.-hebr.),


a r.-hebr2. Ten pierwszy obejmuje hebrajski Miszny (zob. jego prac na temat Mischnisches He-
brisch); aramejski galilejski (aram.g) oraz aramejski babiloski (aram.b) nalece do tej samej
gazi wschodnioaramejskiego, co starosyriacki i mandejski. W wikszoci przypadkw by on
w stanie okreli, czy dane sowo w manuskryptach wokalizowano, czy te nie, potrafi te do-
precyzowa znaczenia sw. Cay ten istotny materia zosta po raz pierwszy wiarygodnie prze-
kazany w sowniku ST.
e) Do szczeglnej tradycji Picioksigu wrd Samarytan nie przywizywano wikszego zna-
czenia, kiedy podstawowym dostpnym rdem byo Ausgabe der unpunktierten Handschriften
(1914/18) A. von Galla. Sytuacja jednak zmienia si, poniewa dzisiejsi badacze dysponuj za-
pisami ceremonialnej recytacji tekstw, powszechnie praktykowanej do dzi w samarytaskiej
spoecznoci Nablusu.
Historyczno-filologiczn wag tekstw, ktre podyktowa H. Ritterowi i A. Schaade pewien
duchowny w 1917 roku, doceni ju wwczas P. Kahle (zob. jego Cairo Geniza, wyd. 2, 1959,
s. 153nn). Ich transkrypcji dokona A. Murtonen w dodatku do swojej ksiki (s. 318-335), od ra-
zu dokonujc ich gramatycznego wyjanienia. Sam Murtonen rwnie dokona zapisw, w latach
1955-1956, a w roku 1960 opublikowa sownik samarytaski jako drugi tom swoich Materials
for a Non-Masoretic Hebrew Grammar (Materiay do gramatyki hebrajskiego niemasoreckie-
go). Z drugiej strony Ben-Hayyim z Uniwersytetu Hebrajskiego w trzecim tomie swojej ksiki
The Literary and Oral Tradition of Hebrew and Aramaic among the Samaritans (1961) wydru-
kowanej po hebrajsku, jednake z czterostronicowym wstpem w jzyku angielskim, w ktrym
wspomina si o badaniach po angielsku i po francusku, na podstawie swoich wieloletnich ba-
da zaprezentowa nam wybrane fragmenty od Ksigi Rodzaju do Ksigi Liczb, a take cao
Ksigi Powtrzonego Prawa w postaci transkrypcji i z wyjanieniami, a na s. 167182 wypisa
wszystkie imiona i nazwy wasne znajdujce si w Picioksigu (por. J.C. Greenfield, JBL 83,
1964, s. 261nn; M. Baillet, RB 67, 1960, s. 103nn i RB 69, 1962, s. 570nn). Wybierajc spord
rnych rodzajw recytacji podczas rnych ceremonii religijnych, rnicych si podziaami
czasowymi i melodyk, a zatem i wokalizacj, postanowi on oprze si w swojej pracy na tej,
ktra w jego ocenie najlepiej przysuyaby si jego zamierzeniu.
Pomimo pewnych rnic w transkrypcji midzy Murtonenem a Ben Hayyimem (jak np.
w przypadku ~v'xu) wyania si jasny obraz jzyka oraz jego pokrewiestwa do jzyka tekstw
z Qumran. Jednake jego zwizek z tradycj tyberiadzk obecn w tekcie masoreckim mona
ocenia rozmaicie. Wedug Kahlego (Festschr. A. Bertholet, 1950, s. 281nn = Opera Minora II,
s. 180nn) odpowiada on gwnie wymowie ydw wczesnego redniowiecza i reprezentuje wy-
mow pochodzc bezporednio od wymowy ydw okresu przedmasoreckiego (co wynika tak-
e z 1QIs.a). Wedug Ben Hayyima (3S VII) reprezentuje on pniejszy okres, zdaniem za Kut-
schera (Lang. Is., s. 126nn) mona go nawet uzna pod pewnymi wzgldami za twr sztuczny,
poniewa nie odrzuci konstrukcji starszych i uczonych w Pimie.
Rodz si pytania o to, w jakim stopniu szczeglne formy samarytaskie implikuj swoje
wasne oraz moliwie starsze formy podstawowe. Poza wszystkimi typowymi osobliwociami
samarytaskiego (osabienie gosek zwartych, akcent na przedostatni sylab wraz z jego konse-
kwencjami oraz przesunicia samogosek) pozostaje jeszcze szereg wypadkw, gdzie wydaje si
to moliwe ( hd'bea,] hD'pua,] !Anr>a;, hd'God>G)U , szczeglnie gdy mamy do czynienia ze sporadyczny-
mi podobiestwami do odpowiednich form w tradycji orientalnej ( rB'd>mi, Kahle, Text, s. 69n)
bd Septuaginty ( d['l.GI). W tej kwestii nadal prowadzone s badania i jako takie musz by
z czasem brane pod uwag.
XXXI Przedmowa do trzeciego wydania (tom pierwszy)

Poniewa sownik Murtonena jest atwiej dostpny, na niego zwykle si tutaj powoujemy.
Jednak z powodu pewnych osobliwoci w typografii i terminologii nie zawsze atwo si z niego
korzysta. Formy podane odmiennie w pracy Ben Hayyima oznaczono, kiedy byo to niezbd-
ne. Oba systemy transkrypcji trzeba byo znacznie uproci i przystosowa do systemu uytego
w niniejszym sowniku.
f) Co do dialektu aramejskiego uywanego przez Samarytan ( Sam. i Rosenthal Arm. Forsch.,
s.133nn), dostpny by nie tylko Petermann, ale i A. Cowley, Sam. Liturgy II, li-lxxii oraz sow-
nik hebrajsko-arabsko-aramejski #ylmh Ben Hayyima, II 433-616.
g) Do doskonaych pomocy badawczych, o jakie mona dzi powikszy nieustannie rosn-
cy materia z dziedziny jzyka ugaryckiego, nale praca G.R. Drivera Canaanite Myths and Le-
gends (Mity i legendy kananejskie, 1956), sownik Aistleitnera (1963; 1967 wyd. 3), a zwasz-
cza znacznie rozszerzone nowe wydanie Ugaritic Textbook (Podrcznika do jzyka ugaryckiego)
Gordona (1965 UT), ktry prezentuje nie tylko wszystkie teksty w transliteracji oraz grama-
tyk, ale i cay sownik ugarycki, na ponad 150 stronach, z 2762 hasami. Ponad jedna trzecia
z nich pojawia si w ST, co rzuca wiato na ![nk jpX (Iz 19,18) i stanowi wystarczajcy powd,
aby powanie wzi ten materia pod uwag. Gordon od razu dostrzeg jego wano dla Hebrew
Lexicon, podobnie jak M. Dahood w swojej Ugaritic Hebrew Philology oraz licznych artykuach
w Biblica, Catholic Biblical Quarterly oraz innych periodykach. Dawno ju miny czasy, kie-
dy mona byo twierdzi, e ugarycki znajduje lepsze wyjanienie w hebrajskim ni hebrajski
w ugaryckim. Nie znaczy to jednak, e wszystkie wczeniej sugerowane ugarycyzmy naley
przyj za dobr monet; np. Dahood potrafi nieraz posun si za daleko.
Nadal pozostaje sporo problemw do rozwizania. Ugarycki zasb spgosek jest bogatszy
ni hebrajski (zob. UT 5,13), a ustalenie zgodnoci nie zawsze jest atwe. Istnieje mnstwo sw,
ktre nie sposb zwokalizowa z ca pewnoci, poniewa alfabet ugarycki jest czysto spgo-
skowy, jeli nie liczy trzech form alef. Na szczcie pewn pomoc stanowi te teksty w babilo-
skim pimie sylabicznym (obecnie do liczne), a take teksty w jzyku akadyjskim (zob. PRU
III, 1955), ktre zawieraj ugaryckie nazwy wasne lub rzeczowniki pospolite (UT 1096 = *!koy"
hy"n>k'y;> jaqubaal; PRU III p. 261 = bqo[]y;; munahhimu UT 1634 = ~xen:m.), co pozwala na przepro-
wadzanie bardzo cisych porwna. Obecnie potrafimy zwokalizowa okoo 5 procent sownic-
twa ugaryckiego. Posikujc si trzema rnymi sownikami oraz studium J. Graya The Legacy
of Canaan (1957, rozszerzone w wyd. 2, 1965), badacz moe w pewnym stopniu sprawdzi, czy
znaczenie danego sowa ugaryckiego zostao ustalone. Najnowsze teksty, jakie ujrzay wiato
dzienne po wznowieniu wykopalisk w roku 1958 (zob. AfO 19,193nn; 20,206nn; 21,131nn), opu-
blikowa C.F.A. Schaeffer w Ugaritica V, czciowo wykorzysta Gordon (zob. UT, s. 538nn), ale
po raz pierwszy udostpni je Eissfeldt w badaniach przedstawionych w Neue Keilalphabetische
Texte. Cytaty w niniejszej pracy pochodz z UT; wprowadzenie wieszych zmian wedug sys-
temu jeszcze bardziej caociowego Corpus (1963) Andre Herdnera byo niepraktyczne. Cho
Gordon dostrzega zwizki z minojskim w postaci pisma kreteskiego linearnego A (Min.
Cr., s. 29nn), nie wydawao si suszne powicanie im tutaj miejsca, dopki materia nie zosta
w peni zaprezentowany i omwiony.
h) Sownictwo fenickie i punickie zostao wyszczeglnione w gramatykach Z.S. Harrisa (1936)
i J. Friedricha (1951), a take przez C.F. Jeana i J. Hoftijzera w DISO (1965), przez H. Donnera
i W. Rlliga w KAI (1964) obejmujcym take materia aramejski. Co do nazw wasnych, ktre
czsto obejmuj rdzenie czasownikowe nieistniejce ju w innych miejscach i zostay opubli-
kowane oddzielnie w DISO, najlepiej jednak sign do Handbuch Lidzbarskiego oraz do jego
Ephemeris (1902-15), do Wuthnowa (ale zob. Noth ZDMG 87 (1923), s. 240nn), a take do pe-
Wielki sownik hebrajsko-polski i aramejsko-polski ST XXXII

riodykw naukowych, takich jak Syria i ZDMG oraz do szczeglnych publikacji w rodzaju
Recueil des Tessrs de Palmyre (1955).
Co do czci aramejskich, dysponujemy wan, niedawno wydan publikacj Mandaic
Dictionary (MdD Sownik mandejski) autorstwa E.S. Drowera i R. Macucha (1963). Jest to
sownik oparty na katalogu pozostawionym przez Lidzbarskiego (zmar w 1928 roku), opraco-
wany nastpnie przez Lady Drower na podstawie jej manuskryptw, a spisany przez R. Macu-
cha podczas jego bada prowadzonych wrd spoecznoci mandejskiej w Chuzestanie. Wyno-
towano tam 10.000 sw, jzyk mandejski ma ju zatem swojej miejsce tam, gdzie dotd odwo-
ywano si zwykle do aramejskiego, judeoaramejskiego i starosyriackiego. W swojej gramatyce
(1965) Macuch zajmuje si take neomandejskim (nie wystpujcym w HALOT), z ktrym ze-
tkn si w Chuzystanie. Cho ju z samej swojej natury mandejski waniejszy jest dla biblijnego
aramejskiego (zob. KLB), stanowi on jednak rwnie atut przy studiowaniu hebrajskiego. I tak
mandejskie aclah (MdD 122a), w odrnieniu od biblijnego aramejskiego, judeoaramejskiego
i samarytaskiego hc'r>x; (syr. has) oraz hirs, potwierdza hals jako podstawow form semic-
k (wbrew stanowisku Brockelmanna VG 1,246). Sporadycznie zachowao si z mandejskiego
jakie sowo, ktrego brak nawet w starosyriackim, jak rcm, czy qqm. Co do akadyjskiego, s
obecnie dostpne dwa doskonae, obszerne (cho niepene) sowniki, AHw. von Sodena (1965)
oraz Chicago Assyrian Dictionary (= CAD, 1956). Znaczco rozszerzyy one baz leksykogra-
ficzn w stosunku do poprzedniego okresu i po raz pierwszy umoliwiy rozrnianie dialektw
pod wzgldem regionalnym i czasowym (zob. Soden, Gramm., s. 2), co jest istotne dla debaty
na temat sw pokrewnych w hebrajskim. Jak od dawna zapoyczenia z akadyjskiego (np. ~lv)
znajdowano w sumeryjskim, tak obecnie sowa zachodniosemickie, a szczeglnie aramejskie
mog by znajdowane w akadyjskim (zob. von Soden, Gramm., s. 192, 193; Orient. 35 (1966),
s. 1nn). Wiele sw uwaanych przez H. Zimmerna za pochodzenia akadyjskiego (jak tr<G<ai, !G:)
ocenia si dzi odmiennie, z ktr to moliwoci nawet on si liczy; wczesne przejcie bezpo-
rednio z sumeryjskiego zakada si dla lk'yhe.
Szczegln rol odgrywaj teksty z Mari, poniewa ten lokalny dialekt starobabiloski ma
pewne osobliwe cechy (zob. von Soden, Gramm. 4d, l; Finet, Mari, s. vi). Jest ju wyranie za-
chodniosemicki, a mimo to pojawia si te wczeniej w Krainie Dwch Rzek, jak np. w na-
zwie wadcw pierwszej dynastii babiloskiej. Jako przedstawicieli tego jzyka podaje si zwykle
Amorytw, czy te Kananejczykw wschodnich cho z wtpliwym uzasadnieniem (zob. Noth,
Die Welt des AT, s. 212nn; Huffmon, Amorite Personal Names, s. 1nn). Termin amorycki na-
ley rozumie jako okrelenie umowne na oznaczenie jzyka. Jzyk listw z Tell el-Amarna jest
spokrewniony z jzykiem ugaryckim, ale nie identyczny. Hebraist zainteresuj nie tylko poja-
wiajce si tu i tam glosy kananejskie, ale i zbarbaryzowany jzyk akadyjski kananejski (zob.
von Soden, Gramm., 2 1).
i) Jeli chodzi o staropoudniowoarabski, do sownika Contiego z 1931 roku doczyy obecnie
prace W.W. Mllera, w ktrych po raz pierwszy pojawia si arabski odpowiednik !r,GO, GO (ZAW
75 (1963) s. 308), a rAB grb (Prz 2817) zostaje potwierdzone przez brt (ZAW 75,307).
W dziedzinie grupy jzykw etiopskich do Geez Lexicon Dillmanna doczy cenny i obszer-
ny sownik Tigre Dictionary E. Littmanna i Marii Hfner (1962), cho porwnanie jzykowe nie
wychodzi tam poza arabski. Dillmann ju wczeniej zwrci uwag na wspln baz leksyko-
graficzn z hebrajskim, a Leslau i Ullendorff kontynuowali te badania, w tym badanie miejsco-
wych dialektw. To wanie etiopskie halaja piewa dostarczyo po raz pierwszy rozsdnej
etymologii dla niewytumaczalnego do tej pory tl;x]m.; Sporo informacji o sowach hebrajskich,
jakie zachoway si w dzisiejszych jzykach europejskich, mona znale w pracy K. Lokotscha
XXXIII Przedmowa do trzeciego wydania (tom pierwszy)

(1927) oraz w Wrterbuch des Rotwelsch S.A. Wolfa (1956), a take w Morgenlndische Wrter
Littmanna (1924); zob. te Kutscher, Words and their History (po hebrajsku 1961 r.).

3. Osignity dotd postp wida najwyraniej przy porwnaniu niniejszego sownika z jego
pierwsz edycj. W tamtym wydaniu Koehler z sukcesem pooy nacisk na podejcie sowa
i idee, jednake wspczesny szybki przyrost wiedzy biblijnej i pozabiblijnej oraz towarzyszce
mu konsekwencje wymagaj wikszej uwagi. Mona obecnie wyjani wiele niejasnoci etymo-
logicznych, pozornie nieregularne formy sw, hapax legomena, traktowane dotd podejrzliwie,
okazuj si do przyjcia, a znaczenia otrzymuj czsto bardziej precyzyjne definicje.
To jednak rodzi kolejne trudnoci. Koehler wyrazi si kiedy, e zwaywszy na postpy w lek-
sykografii hebrajskiej, powinno by wkrtce moliwe uwolnienie sownika od tej masy materia-
u i uoenie go w form prostsz. Nie potrafi podzieli jego optymizmu. Wanie szczeglnie
w nowy materia komplikuje sprawy i potguje niektre nasze problemy; czsto zmuszeni je-
stemy rozwaa rozmaite moliwoci pochodzenia danego sowa i nie dochodzimy do adnego
ostatecznego wniosku.
Tak jest w przypadku wielu imion koczcych si na -jah (Adoniasz, Uriasz, etc.), znanych
zarwno z huryckiego, jak i z hebrajskiego: tam maj one charakter teoforyczny, tu s zwykymi
kocwkami imion. M Batszeby zosta wyranie przedstawiony jako yTixi, co wedug asyryj-
skiego zwyczaju jzykowego oznacza w ST to samo co w jzyku huryckim; ta druga moliwo
wydaje si zatem lepsza. Ale czy tak samo byoby w przypadku innych, tym razem ju czysto izra-
elickich wacicieli tego imienia, szczeglnie w jego peniejszej formie, np. Why"r>Wa? Czy mamy
do czynienia z dwojakim pochodzeniem tego imienia, czy te z imieniem huryckim ju w Izraelu
zhebraizowanym, a potem opatrzonym kocwk z pierwszej spgoski w hwhy? Podobnie jeste-
my zmuszeni wybiera midzy hebrajskim a egipskim pochodzeniem imienia !Ayb.a,.
Jeli porwnamy pierwsze wydanie sownika, z zaskoczeniem zauwaymy, e uwaga nie-
jasne pojawia si obecnie znacznie rzadziej. Czsto znaleziono wyjanienia, a jeli nawet nie,
to mona poda przynajmniej jakie wskazwki o kierunkach, w jakich poszukuje si obecnie
tych wyjanie. Czsto obok wyjanienia preferowanego podaje si niektre inne moliwoci.
S rzecz jasna chwile, kiedy naley zapomnie o osobistych pogldach, tak aby moliwe byo
zbadanie rozmaitych innych propozycji.
Ponadto zrezygnowano z wielu propozycji zmian tekstowych z pierwszego wydania. Nowe
badania nie daj ju podstaw do rozlicznych poprawek opartych na przypuszczeniach bd te
lepsze zrozumienie kontekstu, albo analiza form dialektw (jak np. te z Krlestwa Pnocnego
w jzyku Ozeasza, zob. Rudolph Hos., s. 20) uczyniy takie przypuszczenia zbdnymi. Wsp-
istnienie form sw prawdopodobnie pierwotnie rozdzielonych przez geograficzne bd czasowe
granice dialektw jest obecnie znacznie szerzej dostrzegane; tak i w Ps 14414 mamy @LWa; w
(Syr 3825) poza zwykym II @l,a,. Czsta dzi tendencja do ograniczania poprawek do masorec-
kich samogosek i uznawania tekstu spgoskowego za mniej lub bardziej nienaruszalny nie
jest pozbawiona niebezpieczestw. Oczywicie zmiany w wokalizacji s atwiejsze i czstokro
antycypowane ju w tekcie tradycyjnym, jednake stopie moliwej zmiany take w spgo-
skach mona przeanalizowa nader trafnie na podstawie paralelnych fragmentw ST (Ps 1453;
2 Sm 22; Ps 18, itd.).
Naley te pamita o przypadkach wcale nie tak rzadkich gdy jaki wczeniejszy do-
mys, powzity by moe na podstawie innych wersji bd nawet bez nich, znalaz nastpnie po-
twierdzenie w pniejszym materiale tekstowym, jak np. la ynb Pwt 328 ( lae III 1a). Z jednej
strony zmiany tekstualne oparte na niebiblijnym materiale mog usun niejeden dotychczasowy
Wielki sownik hebrajsko-polski i aramejsko-polski ST XXXIV

problem i dostarczy nowe sownictwo. Przykadowo Immanuel Lw wzbogaci sownik o ter-


min #l'm.[; liski, gadki w Ps 7414, Albright za mg wydoby z ugaryckiego hebrajski rdze
atx niszczy, aby wyjani !w<a' tx;T; w Ha 37.
Wspomnielimy o znacznej liczbie pozycji literatury naukowej, w miar jak pozwoliy na to
czas i miejsce. Proces druku trwa dugo, moliwe zatem byo uwzgldnienie duej czci lite-
ratury ostatnich lat przynajmniej w Dodatkach. Nie ulega wtpliwoci, e umkno mi wiele in-
formacji, w tym wiele informacji cennych. Aby zwolni miejsce dla nowszego materiau, trzeba
byo zrezygnowa ze znacznej czci starszego, staraem si jednak o to, aby nie zostay usuni-
te nazwiska badaczy z poprzednich pokole. Tych, ktrzy yczyliby sobie peniej zgbi dane
sowo, odsyamy do KBL, GB i BDB.

4. Pozostaje mi jeszcze podzikowa tym wszystkim, ktrzy pomogli mi dokoczy z sukcesem


prac nad tym dzieem, przede wszystkim moim wsppracownikom:
Benedikt Hartmann pracowa ze mn od pocztku, nadzorowa jzyk arabski, zaj si przy-
gotowaniem czci ostatecznej wersji, czyta ze mn gotowe odbitki, z nim take mogem oma-
wia wszystkie rodzce si po drodze kwestie techniczne i praktyczne; E.Y. Kutscher odda do
mojej dyspozycji ca swoj wiedz na temat redniohebrajskiego i aramejskiego, czyta goto-
we odbitki i bra udzia we wszelakich dyskusjach jzykowych; Sigmund Morenz doradza mi
w sprawie jzyka egipskiego po mierci Ursuli Schweitzer; Wolfram von Soden w dziedzinie
asyriologii; Maria Hfner w dziedzinie staropoudniowoarabskiego; Manfred Mayrhofer w dzie-
dzinie indoiraskiego.
Zestawy poprawek do pierwszego wydania docieray do mnie ze wszystkich stron. Najdu-
szy przekaza Udo Skladny, wwczas asystent na Uniwersytecie w Greifswaldzie. Pragn rw-
nie wspomnie o moich licznych owocnych dyskusjach z I.L. Seeligmannem.
Szczeglne podzikowania nale si F.C. Wiederowi, dyrektorowi wydawnictwa E.J. Brill, kt-
ry traktowa moje proby (nie zawsze atwe do spenienia) z duym zrozumieniem, a take dr. A. van
den Bornowi, ktry przeglda swym uwanym wzrokiem odbitki z ostatnimi poprawkami.
Oby sownik Koehlera w swojej nowej formie zosta znw przyjty dobrze i wytrzyma pr-
b czasu.
Walter Baumgartner
Bazylea, marzec 1967

Przedmowa do trzeciego wydania (tom drugi)


Walter Baumgartner, ktry po mierci Ludwiga Koehlera podj si przygotowania nowego wyda-
nia sownika, zmar pod koniec stycznia 1970 roku. Za zgod wydawcw jego obowizki przej
B. Hartmann, ktremu sownik by ju znajomy, i w roku 1970 zaangaowa do pomocy w dziele
jego redakcji prof. J.J. Stamma z Berna i dr. P. Reymonda z Lozanny.
Niemniej jednak tom niniejszy wyszed niemal w caoci spod pira Waltera Baumgartnera.
Cho redaktorzy starali si zamieci odniesienia do najnowszej literatury, a sporadycznie za nie-
zbdne uznali zmiany w tekcie, istniay ograniczenia co do tego, jak daleko mogli si posun,
poniewa wikszo jego manuskryptu bya ju gotowa w postaci odbitek drukarskich.
W wydaniu tym zawarto tak wiele dodatkowego materiau, e trzeba byo przejrze spis skr-
tw. Obejmuje on te, ktrych uyto, lecz nie umieszczono w indeksie w tomie drugim. Zaniecha-
limy jednake zmiany formatu cytatw, aby zachowa spjno caoci dziea.
XXXV Przedmowa do trzeciego wydania (tom trzeci)

Pierwotnie naszym zamiarem byo, aby ten drugi tom obj hasa a do , musielimy jed-
nak pozwoli na jego przerwanie w miejscu, w ktrym koczy si materia dostarczony przez
Kutschera (przed jego mierci pod koniec 1971 roku).
Szczeglne podzikowanie za niniejszy tom winni jestemy dr. A. van den Bornowi, ktry
pieczoowicie sprawdza gotowe odbitki. Ponadto chcielibymy podzikowa naszym asysten-
tom VDM Peterowi Brtschi (Berno) oraz dr. Fokke Platowi (Leiden) za odcianie nas od wielu
obowizkw w trakcie prac nad sownikiem, a take za sprawdzanie odbitek.
Niezakcony druk sownika by moliwy dziki pomocy Szwajcarskiego Narodowego Fun-
duszu Wsparcia dla Bada Naukowych. W naszych podzikowaniach nie moglibymy pomin
jego Zarzdu za zrozumienie, z jakim podszed on do naszych prb.
Nie chcemy, aby ten drugi tom ukaza si bez wyrazw naszego szacunku i wdzicznoci dla
Waltera Baumgartnera, ktry by nauczycielem nas wszystkich. Oto jedno wielkie wiadectwo
jego oddania dzieu badawczemu.
Benedikt Hartmann
1974 rok

Przedmowa do trzeciego wydania (tom trzeci)


Publikacja niniejszego trzeciego tomu naszego sownika trwaa duej, ni si spodziewalimy po
ukazaniu si tomu drugiego w roku 1974. Przyczyn tego jest gwnie fakt, e musielimy przy-
gotowa w zasadzie zupenie nowy manuskrypt, poniewa stronice przygotowane niegdy przez
Baumgartnera zuyy si ju. Cho niektre stronice naszkicowane przez Baumgartnera byy do-
stpne do pierwszej czci, to musielimy przygotowa cao tekstu na podstawie tWd[e.
Tak jak to czyniono od samego pocztku sownika na tym bowiem szczeglnie zaleao
Baumgartnerowi rwnie my zwracalimy szczegln uwag na zwizki poszczeglnych hase
sownika z innymi jzykami semickimi. Ilo materiau, jakim dysponowalimy, aby osign
ten cel, obecnie wzrosa. Dostpne s dzi nowe tomy Akkadisches Handwrterbuch, opracowa-
nego przez W. von Sodena, sowniki nazw fenickich i punickich opracowane przez F.L. Benza
oraz tom imion palmyreskich opracowany przez J.K. Starka; dalsze szczegy mona znale
w suplementach do spisu skrtw w tomach drugim i trzecim.
Sowniki Aistleitnera i Gordona s nadal niezbdne, jeli idzie o jzyk ugarycki. Badania jed-
nake posuny si na tyle daleko, e w przypadku krtkich odniesie do tych dwch dzie czsto
trzeba je rozszerza o odniesienia do indywidualnych reinterpretacji w pokrewnych dziedzinach
bada wraz z ich rozmaitymi wnioskami.
Nasze jednak najwiksze zadanie dotyczyo jzyka hebrajskiego. Staralimy si ufa zasad-
niczo tekstowi w jego tradycyjnej postaci, wskutek czego nie bylimy ju w stanie uwzgldni
wielu poprawek opartych na domysach wymienianych przez naszych poprzednikw i w niewiel-
kim stopniu zastpilimy stary materia nowszym. Takie wanie podejcie do tekstu hebrajskie-
go skonio nas do ostronoci, jeli chodzi o tendencj do wprowadzania do sownika nowych
sw, czy form przy posikowaniu si jzykami pokrewnymi (obecnie szczeglnie ugaryckim).
Akceptujemy jednake te, ktre s naprawd uzasadnione.
Na ile to byo moliwe, wzilimy pod uwag najnowsze publikacje naukowe w postaci ko-
mentarzy, ksiek i artykuw, zdajemy sobie jednak spraw, e rezultat moe by niepeny; zwa-
ywszy na obszerno materiau, pewne luki s nieuniknione.
Wielki sownik hebrajsko-polski i aramejsko-polski ST XXXVI

Oglnie rzecz biorc, zamiarem naszym jest przeznaczy wicej miejsca ni poprzednio na
idee egzegetw. Cho moliwoci prowadzenia szerszych rozwaa na amach sownika s moc-
no ograniczone, niczego nie wolno zaprezentowa jako pewne, jeli pewnoci co do tego brak.
Poza tym od naszych poprzednikw odrnia nas i to, e dokonalimy bardziej zasadniczego
rozrnienia na rzeczowniki, ktrych pochodzenie mona wywie od czasownikw oraz te, dla
ktrych jest to niemoliwe (tzw. rzeczowniki pierwotne); wicej na ten temat zob. ZAW 90
(1978), s. 112114.
E.Y. Kutscher, nasz szacowny wsppracownik w zakresie redniohebrajskiego i ydowskiego
aramejskiego zmar pod koniec 1971 roku. Za zgod wydawcw redaktorzy przekonali Z. Ben
Hayyima, profesora Uniwersytetu Hebrajskiego w Jerozolimie i czonka Hebrajskiej Akademii
Jzykowej, do uczestnictwa w pracach nad sownikiem. Od tej pory czyli podczas prac nad
niniejszym tomem przej on obowizek dostarczania wszystkich elementw w jzykach he-
brajskim i aramejskim, co przedtem spoczywao na barkach profesora Kutschera. Ben Hayyim
opracowa rzecz jasna take fragmenty zwizane z samarytaskim, nie tylko przygotowujc od-
niesienia do materiau Picioksigu Samarytaskiego, ale i do dialektu samarytasko-aramej-
skiego. Bylimy zmuszeni zwraca si o pomoc do Wolframa von Sodena w Mnsterze, ilekro
napotykalimy szczeglne problemy zwizane z akadyjskim i do Roberta Hanharta z Getyngi
w sprawach zwizanych z Septuagint. Za informacje, ktrymi kady z nich tak hojnie si z na-
mi dzieli, pragniemy przy tej okazji wyrazi im najszczersze podzikowanie.
Niektrzy studenci Altorientalische Seminar na Uniwersytecie w Bremie w czasie wolnym mogli
zaoferowa swoj pomoc J.J. Stammowi w zakresie sprawdzania w ksikach i periodykach. S to
Konrad Haldimann, Elisabeth Schaedeli oraz Brigitte Stol. Dr S.M. Moors z Uniwersytetu w Le-
iden pomaga w korekcie odbitek. Wszystkim im nale si gorce podzikowania za pomoc.
Kontynuacja sownika bya moliwa ponownie dziki pomocy Szwajcarskiego Narodowego
Funduszu Wsparcia dla Bada Naukowych. W naszych podzikowaniach nie sposb pomin
Zarzdu Funduszu za zrozumienie dla naszego przedsiwzicia.
Kiedy niniejszy trzeci tom by wci na etapie drukowania, rozpoczlimy prace nad tomem
czwartym i zarazem ostatnim. Nie moemy jasno okreli, kiedy tom w si ukae, mamy jednak
wielk nadziej, e przerwa nie bdzie tak duga jak pomidzy tomem drugim a trzecim.
Johann Jakob Stamm
Berno, wiosna 1983

Przedmowa do trzeciego wydania (tom czwarty)


Pomidzy ukazaniem si trzeciego i obecnego, czwartego tomu sownika upyno siedem lat.
Rozwaenie obszernoci czwartego tomu, z jego blisko 600 stronicami, pozwala naleycie oce-
ni ilo czasu, jak trzeba byo powici na t prac.
W tomie czwartym zasadniczo zachowano procedury przestrzegane w poprzednich tomach,
szczeglnie w trzecim, naley jednak zauway, e w peniejszym zakresie omwiono wtpliwe
szczegy, zwaszcza dotyczce niepewnych etymologii i interpretacji konkretnych fragmentw
Biblii. W tych przypadkach streszczono i oceniono rezultaty bada indywidualnych (w skali,
w jakiej moliwe byo ich zrozumienie). Oczywicie nie zawsze moliwa bya jednoznaczna de-
cyzja, czy dany wniosek naley przyj jako lepszy ni inny.
Poza tym podtrzymalimy zwyczaj (zapocztkowany w tomie trzecim) akcentowania zwiz-
kw bd wyrae idiomatycznych sowa kluczowego. Wyraenia te bd dla czytelnika r-
XXXVII Przedmowa do trzeciego wydania (uwagi kocowe)

dem najszerszej i najbardziej wyczerpujcej informacji na temat zwizkw danego rzeczownika


z konkretnymi czasownikami.
Benedikt Hartmann
Zrich, sierpie 1990

Przedmowa do trzeciego wydania (uwagi kocowe)


Sowniki s naznaczone osobowoci swoich autorw. Tak ma si rwnie sprawa zarwno z pier-
wotn wersj Lexicon in Veteris Testamenti Libros Ludwiga Koehlera i Waltera Baumgartnera
(KBL/Koehler-Baumgartner Lexicon), jak i z wersj poprawion Waltera Baumgartnera i Johanna
Jakoba Stamma Hebrisches und Aramisches Lexicon zum Alten Testament (HAL). Wybra-
ny schemat (czy te, jak to si czasem mwi, profil) raczej ogranicza swobod twrcy sownika.
W caoci HAL (a take czciowo w KBL) kade haso skadao si z czterech czci wyjania-
jcych je i omawiajcych.
1. Etymologia: Dane, ktre uzyskalimy z jzykw pokrewnych i ktre moglimy wykorzysta,
w miar jak prace nad HAL zmierzay ku kocowi, byy zasadniczo o wiele lepsze ni materia,
jakim dysponowano podczas prac nad KBL. Skorzystay na nich take nowe sowniki, jak DISO
w zakresie staroytnych jzykw semickich, AHw. i CAD w zakresie akadyjskiego i MdD w za-
kresie mandejskiego.
2. Formy: W danym hale wynotowano wszystkie formy sw wystpujcych w Starym Testa-
mencie.
3. Znaczenie: Odnoniki biblijne uporzdkowano wedug zakresu znaczeniowego kadego hasa.
4. Bibliografia: Pod powyszymi trzema podtytuami moglimy czstokro zawrze szczegowe
odniesienia do literatury naukowej potwierdzajce okrelone sugestie oraz przydatne dla Czytel-
nika w dalszych badaniach.
Na pocztku tego przedsiwzicia pewne szczegy nie byy jeszcze uznane czy rozpoznane
jako problematyczne, tak e dopiero pniej zaproponowano rozwizania dies diem docet.
Na pocztku pracy nad sownikiem Ludwiga Koehlera (18801956) interesoway najbardziej
autentyczne yciowe sytuacje kryjce si za sownictwem Starego Testamentu. Koehler by tym
zafascynowany jako osoba o wielkiej wyobrani i pomysowoci, jako duszpasterz, ktry trosz-
czy si o dusze ludu, czowiek, ktry aktywnie przey cae swoje ycie. Zdecydowane zajcie si
substancj tych sw wymagao kadego aspektu posiadanej przez niego wiedzy i dowiadczenia,
a take jego wyobrani i odwagi. Bez wtpienia tym, co zamyla on stworzy, nie by po prostu
kolejny sownik; po jego pierwszych publikacjach koledzy zachcili go, aby podj si przejrze-
nia i poprawienia Hebrisches und Aramisches Handwrterbuch ber das Alte Testament Wil-
helma Geseniusa i F. Buhla (GB), wwczas nie poprawianego ju od lat 1908/15. Koehler przyj
do wiadomoci ich apel, ale by najwyraniej innego zdania. Zdawa sobie ju bowiem spraw,
e jego praca rni si pod wieloma wzgldami od GB. Doszed zatem do wniosku, e opracuje
sownik kompletnie inny, niebdcy wcale nowym wydaniem GB. Wniosek taki nie by niczym
zaskakujcym dla czowieka o tak silnej woli i tak penego zapau. Widzia swj sownik jako
swoj wasno, napisan jego wasn rk. Zwrciem mu raz uwag na pewien przypadek, kie-
dy nie przytoczy jakiego arabskiego odpowiednika, podczas gdy w innych wypadkach to czy-
ni. Odrzek: Tutaj wydao mi si to nieistotne, natomiast gdzie indziej bywao to istotne. To ja
decyduj, co si tu znajdzie. Bd co bd, to mj sownik. Osobowo Koehlera jest wyranie
widoczna w hebrajskiej czci KBL.
Wielki sownik hebrajsko-polski i aramejsko-polski ST XXXVIII

Podobnie i przyjaciel Koehlera Walter Baumgartner (18871970) przygotowywa aramejsk


cz KBL niezalenie i po swojemu. Cieszc si powaaniem w gronie uczonych z dziedziny
Starego Testamentu i jzykw Wschodu, by czowiekiem niezaprzeczalnie rozmiowanym w na-
uce. Zaszywa si w swoim gabinecie i wytrwale oddawa pracy nad sownikiem. Jego zamio-
wanie do porzdku kazao mu opatrzy kade haso w manuskrypcie przypisami z trafn ocen
aktualnego postpu bada w dziedzinie jzykw semickich. Bezowocne zatem byoby przeglda-
nie czci aramejskiej w poszukiwaniu jakiej informacji etymologicznej, ktra bya dla Baum-
gartnera dostpna, ale ktr pomin.
Po mierci Koehlera zaplanowano nowe wydanie KBL i naturalne byo powierzenie tego dziea
pieczy Baumgartnera. Warto by moe pamita, e zanim rozpocz on prac nad przegldaniem
i poprawianiem, powici cay rok na przygotowanie si do tego zadania. Metodycznie przeczyta
ponownie cao Starego Testamentu i opracowa uwagi krytyczne i tumaczenia. Dopiero wtedy
rozpocz prace nad samym sownikiem. Metodologia odgrywaa rol najwaniejsz. Baumgart-
ner wyrnia si dbaoci o precyzj, spjno i autorytatywne opinie na temat wiata Starego
Testamentu i stanu wiedzy o tym obszarze. Bardziej interesoway go kwestie rozwoju historycz-
nego i religijnego ni autentyczne sytuacje yciowe, Baumgartner wywar zatem wasny wpyw
na ksztat nowego wydania. By entuzjast stenografii. Korzysta z niej od czasu do czasu, nie
tylko robic notatki, ale i przygotowujc wykady i wystpienia na konferencje. Zwizo uzna
za jedn z naczelnych regu przy redagowaniu hase sownika, i nie chodzio tu tylko o skraca-
nie imion uczonych, ale opracowa te model (!) spisu skrtw. Mocno zredukowa streszczenia
opinii badaczy oznaczywszy pogldy alternatywne po prostu za pomoc podwjnego dwukrop-
ka (::). Jeli uwaa, e warto doda co na temat jakiej propozycji, w jednym-dwch sowach
ujmowa sedno danej idei, oznaczajc to pojedynczym dwukropkiem. Idee mniej interesujce
ograniczy do odsyaczy bibliograficznych. To, co uzna za niewarte rozwaania, pomija. Przy-
wieca mu cel oszczdzania miejsca.
Po mierci Baumgartnera do pracy nad sownikiem przekonano Johanna Jakoba Stamma
(ur. 1910). By on w Bernie cenionym badaczem Starego Testamentu i jzykw Wschodu i z po-
wodzeniem wszed w powsta nagle luk; odda si tej pracy caym sercem, suc sw rozleg
wiedz na temat stanu bada nad Starym Testamentem i jzykami semickimi. Dokona w sowniku
wielu ulepsze, wrd ktrych s m.in. te wynikajce z jego wiedzy w dziedzinie semickich imion
wasnych. Metodycznie pracowa nad poszczeglnymi hasami, czynic to starannie i z konstruk-
tywnym krytycyzmem. Spord mnogoci idei na temat etymologii i uycia sownictwa w najwa-
niejszych czciach Starego Testamentu wyowi on najwaniejsze. Tutaj pojawia si zasadnicza
rnica midzy nim a Baumgartnerem, niezwizana jednak ze Starym Testamentem ani z badaniami
semickimi. Podczas gdy Baumgartnera mona uzna za mistrza zwizoci, Stamm jest mistrzem
wyjaniania. Jego hasa s dusze. Nie ogranicza si on do przedstawienia informacji bibliogra-
ficznych, lecz prezentuje rozmaite wyniki bada i zestawia je ze sob nawzajem. Jest urodzonym
nauczycielem, ktry starannie tumaczy, dlaczego woli t interpretacj, a nie inn. Kiedy poja-
wiaj si jakie wtpliwoci co do waciwego wniosku, stwierdza on: Non liquet. Ponadto co
moe by zaskakujce dla wielu Czytelnikw pokazuje on, jak czsto znaczenie danego sowa
jest niepewne; w KBL t kwesti pozostawiono otwart. Uywanie sw, a szczeglnie czenie
rzeczownikw i czasownikw, byo jedn z gwnych trosk Stamma. eglujc po tak wezbranym
strumieniu, Stamm zaoszczdzi swoim Czytelnikom mnstwo czasu. Wszystkie problemy zwi-
zane z danym sowem zostay szczegowo wymienione. Czytelnik nie musi studiowa caoci
hasa, moe bowiem przeledzi wtki danej argumentacji, majc HAL pod rk i jest to jedna
z podstawowych rnic w stosunku do wyda poprzednich, co jest zasug Stamma.
XXXIX Przedmowa do trzeciego wydania (uwagi kocowe)

Byo rwnie dwch wsppracownikw z Izraela. Baumgartner pozna Eduarda Yechezkela


Kutschera (19091971), wykadowc hebrajskiego i aramejskiego na Uniwersytecie Hebrajskim w
Jerozolimie, podczas swej wizyty w Jerozolimie i namwi do pomocy przy materiale hebrajskim
i aramejskim. Ten wybitny uczony wykorzysta sw niezrwnan wiedz z dziedziny tych jzy-
kw pokrewnych. Odrni on r.-hebr.1 (Miszna, Tosefta, Midrasze Halachim) od r.-hebr2.
Po jego mierci do zastpienia go namwiono Zeeva Ben Hayyima (ur. 1907), rwnie wy-
kadowc Uniwersytetu Hebrajskiego w Jerozolimie i czonka Akademii Jzyka Hebrajskiego.
Specjalizuje si on w studiach samarytaskich, obejmujcych Picioksig samarytaski i dialek-
ty samarytaskie, i dokona on znacznych ulepsze w czciach filologicznych sownika.
Te rozmaite podejcia widoczne w sowniku mona zatem wyjani poprzez odwoanie si do
tych informacji na temat jego wsptwrcw. Kady z nich wywar swj wasny wpyw, zarwno
przez swj charakter i osobowo, jak i sposb ycia oraz metod pracy.
Mona by zada pytanie: Quid est bonum?, trzeba by jednak zadowoli si odpowiedzi:
Non liquet. Kady z tych uczonych wykonywa swoje zadanie inaczej ni jego koledzy. Ale
inaczej nie musi oznacza lepiej lub gorzej, nie jest to okrelenie jakoci. Podejcie na-
ukowe moe mie bez wtpienia rozmaite oblicza. Bdmy wdziczni, e sownik stworzy spo-
sobno, ale rnice te si ujawniy.
Jeli idzie o technik produkcji, KBL i HAL odzwierciedlaj zmiany metod czasw minio-
nych do metod nowego wiata. Koehler osobicie przepisa cay manuskrypt dla drukarni; uy-
wa niebieskich zeszytw, ktre jak pamitam przechowywa, czyste i zadbane, w przestrze-
ni pomidzy dwoma regaami za fotelem w swoim gabinecie. Baumgartner przygotowywa swj
manuskrypt podobnie, a kopia dla wydawcy dwch pierwszych tomw HAL (do s. 624) zosta-
a przekazana w postaci napisanej odrcznie przez Baumgartnera i przeze mnie. Pniej jednak
wydawcom przestao wystarcza otrzymywanie kopii w takiej formie. Po mierci Baumgartnera
zdoalimy zaprosi do pomocy Philippea Reymonda (ur. 1918) jako redaktora. Wyrazi on go-
towo wypenienia tej luki i podjcia si dodatkowej pracy poza cennym wkadem naukowym
do HAL. Zaj si wic wyczerpujcym i niezbyt ekscytujcym zadaniem przygotowania maszy-
nopisw do trzeciego tomu i dalszych.
Zmieni si take proces druku. W wydawnictwie Brill skadano starsze tomy HAL czcionk
oowian. Poczynajc jednak od czwartego tomu (od s. 1081 wydania niemieckojzycznego) uywa
si nowoczesnych komputerowych technik skadu tekstu. Inge Angevaare to osoba, ktra jest nie
tylko ekspertem w przygotowywaniu wersji komputerowej tekstu, ale i pierwsz kobiet aktywnie
zaangaowan w prace nad sownikiem. Zasuguje ona na nasze najgortsze podzikowania.
Jest jeszcze kilka innych osb, o ktrych wymienieniu nie mona zapomnie, spord ktrych
wszystkie wydatnie przyczyniy si do sukcesu naszej pracy. Doktorowi A. van den Bornowi nale
si podzikowania za drobiazgow korekt pierwszych dwch tomw (do s. 624 wydania niemiec-
kojzycznego); posiada on szczegln umiejtno wychwytywania bdw i niespjnoci.
F.C. Wiederowi, W. Backhuysowi i F.H. Pruytowi, dyrektorom wydawnictwa E.J. Brill, naley
podzikowa za ich yczliwe zrozumienie dla naszego przedsiwzicia i za gotowo uwzgld-
nienia go w planie wydawniczym. Na koniec szczeglne podzikowania nale si Szwajcar-
skiemu Narodowemu Funduszowi Wsparcia dla Bada Naukowych za ogromne wspacie finan-
sowe, jakiego nam udzielano przez wiele lat; te rodki pienine umoliwiy dokoczenie prac
nad sownikiem.
Benedikt Hartmann
Zrich i Berno, 18 kwietnia 1991
Przedmowy do wydania
w jzyku angielskim

Przedmowa do tomu pierwszego


Za zaszczyt i za wyzwanie uznaem propozycj nadzorowania kocowych prac nad przygotowa-
niem angielskiego przekadu dziea uznawanego przez wszystkich biblistw za jedno z najwy-
bitniejszych osigni badawczych okresu powojennego. Byem zatem zobowizany do kilka-
krotnej, ponownej i szczegowej lektury caoci oryginau i zbawienne okazao si wwczas
odkrycie, e znaczna cz tekstu, ktry w swoim przekonaniu znaem, w perspektywie prac nad
przekadem angielskim prezentuje si w zupenie nowym wietle. Od lat w rodowiskach an-
glojzycznych pojawiay si gosy wskazujce na konieczno praktycznej znajomoci innych
wspczesnych jzykw europejskich (nie mwic o jzykach klasycznych) jako niezbdnego
warunku prowadzenia bada nad hebrajskim biblijnym wydaj si vox clamantis in deserto. De-
cyzja wydawcy, aby zaprezentowa ten pomnik wiedzy biblijnej w wersji angielskiej, jest wa-
n prb odpowiedzi na oczekiwania rosncej liczby studentw biblistyki, ktrych znajomo
niemieckiego nie jest wystarczajco dobra, aby umoliwi im samodzielne korzystanie z HAL
w jego oryginalnej postaci.
Wszyscy zaangaowani w to przedsiwzicie mieli wiadomo, e powinnimy wykorzy-
sta sposobno i odda tekst w cakowicie uwspczenionej postaci. Wiedzielimy te, e takie
zamierzenie mogoby odsun wydanie nawet tylko jednego tomu na nastpne tysiclecie. B-
dc wic zgodni co do potrzeby przygotowania przekadu angielskiego natychmiast po ukazaniu
si penej wersji niemieckojzycznej i wiedzc, e dzisiejsze technologie drukarskie oparte na
elektronice usprawniaj proces wydawniczy, uznalimy, i lepiej bdzie niezwocznie przekaza
wyprbowan pomoc w rce tych, ktrzy postanowili uczy si hebrajskiego z podrcznikw
anglojzycznych, ni skazywa ich na bezterminowe czekanie na zaktualizowan wersj. To, co
przedstawiamy, nie jest zatem adnym nowym sownikiem, ale now prezentacj sownika, ktry
bdc w nieustannym uytku przez ponad jedno pokolenie, wci ewoluowa.
Pierwsze wydanie z 1953 roku objo rwnie charakterystyczne, dwujzyczne brzmienia cy-
towanych fragmentw biblijnych. Potrzeba byo a szeciu lat, aby wydrukowa tekst przygotowa-
ny przez Koehlera, ktrego nakad wyczerpa si bardzo szybko. Koehler zmar w 1956 roku, ale
p roku przed mierci poprosi Baumgartnera o dokoczenie Suplementu, wydanego nastpnie
w 1957 roku wraz ze wznowieniem pierwszego wydania HAL. Obydwa tomy skadaj si na drugie
(dwujzyczne) wydanie. Baumgartner zdawa ju sobie wwczas spraw z trudnoci w korzystaniu
z Suplementu i dziea podstawowego, zapowiedzia wic w Przedmowie, e planuje przygotowa
scalone, trzecie wydanie. Pierwszy tom tego trzeciego wydania ukaza si w roku 1967. Baumgart-
ner postanowi jednak odej od postaci dwujzycznej, ktrej zwolennikiem by Koehler.
Pi tomw trzeciego wydania ukazywao si sukcesywnie na przestrzeni a 25 lat. O nie-
skoczenie dugich godzinach mozolnej pracy, jak w nie woono, wiadcz wzmianki pomiert-
XLI Przedmowa do tomu pierwszego

ne o licznych, sdziwych Profesorach, dla ktrych angielski nie by jzykiem ojczystym. Ostat-
ni tom, obejmujcy sownik aramejski, ma si ukaza niebawem, a pracuj nad nim J.J. Stamm
i B. Hartmann, wytrwale wspierani przez Philippea Reymonda. Zostanie on wydany jednocze-
nie z kompletnym spisem uzupenie i poprawek do caoci trzeciego wydania niemieckojzycz-
nego wraz z poprawionym spisem skrtw. Niniejszy spis oraz podobne wykazy opublikowane
w poprzednich trzech tomach potraktowaem jako podstaw do modyfikacji tekstu oryginalnego
podczas prac nad wydaniem angielskojzycznym.
Poprawiony wykaz skrtw wykorzystano jako podstaw do spisu przedstawionego w niniej-
szym wydaniu. Poniewa sigla i wzorce skracania zmieniay si kilkakrotnie podczas prac nad
HAL, jednym z celw postawionych przeze mnie dla wersji anglojzycznej bya wiksza spj-
no i jasno samego tekstu. Ze wzgldu jednak na ograniczony czas przeznaczony na ukocze-
nie tego przedsiwzicia okazao si to niemoliwe w takiej mierze, w jakiej bym tego pragn.
Skrty sw hebrajskich i sigla nie zostay prawie wcale zmienione (chodzi przede wszystkim
o znak digamma na oznaczenie odsyaczy). Skracane s tylko najczciej uywane pojcia gra-
matyczne, reszt podajemy w penym brzmieniu; podobne podejcie przyjem te w wypadku
nazw jzykw i dialektw. Jedynym skracanym imieniem wasnym jest ze zrozumiaych wzgl-
dw tetragrammaton. Skrty ksig biblijnych przystosowano do zasad abrewiatury obowizuj-
cej w jzyku angielskim tam, gdzie byo to konieczne, a w niektrych przypadkach rozwinito
je, aby unikn nieporozumie.
Odsyacze do literatury w znacznej mierze zmieniono tak, aby nazwisko autora (bd przy-
najmniej pierwszy czon nazwiska dwuczonowego lub pierwszy autor dziea zbiorowego) zosta-
o wydrukowane w caoci. Jedynymi pozycjami, ktre wymienia si bez podawania nazwiska
autora, to te, do ktrych odniesienia s bardzo czste, a w nowych spisach wszystkie je konse-
kwentnie opatrzono odsyaczami. Nawet jeli nie udao si unikn pewnych niespjnoci, mam
nadziej, e wprowadzone przeze mnie zmiany su doprecyzowaniu co bardziej niejednoznacz-
nych skrtw i eliminacji skrtw mylcych.
Wedug oczekiwa wydawcy niniejszy tom mia si ukaza jednoczenie z pitym tomem
wersji niemieckojzycznej. W kocu jednak okazao si to niemoliwe. Pomimo to redaktorzy
tego tomu wspaniaomylnie zgodzili si, aby przekad angielski wraz z przedmowami zosta opu-
blikowany wanie tutaj. Szczeglnym smutkiem napenia nas zatem na pocztku jesieni wie
o mierci Profesora Stamma, ktry nie zdy ju zapozna si z gotow odbitk tego przekadu
przygotowanego do druku.
Pierwsze wydanie angielskojzyczne obejmie pi tomw, ktrych publikacj zaplanowano
na okres trzech lat. Zmiany wprowadzone w ostatnich czterech tomach niemieckojzycznych nie
pokrywaj si z tymi w wydaniu angielskim i czytelnik musi by wiadomy wynikajcych std
rozbienoci midzy kolejnymi tomami angielskojzycznymi. Bdzie to szczeglnie widoczne
w wypadku odsyaczy do literatury. Uwaniejsza lektura pozwoli dostrzec rwnie inne zmiany
stylu odzwierciedlajce zmiany w skadzie pierwotnego zespou redakcyjnego. Oczywicie do-
strzegajc nowe rodzaje przypisw, warto mie wiadomo wkadu redakcyjnego, treci i daty
wydania kadego z tomw niemieckojzycznych.

Tom 1, 1967, przedmowa - W. Baumgartner


od a do III xb;j,

Tom 2, 1974, przedmowa - B. Hartmann


od II xb;j, do jbn
Wielki sownik hebrajsko-polski i aramejsko-polski ST XLII

Tom 3, 1983, przedmowa Redakcji


od jbn/jb'n> do har

Tom 4, 1990, przedmowa - B. Hartmann


od har/ha'r" do [v'Te

Tom 5, w przygotowaniu: przedmowa - B. Hartmann


Cz aramejska

Ludwig Koehler opracowa przedmow do czci hebrajskiej dwujzycznego pierwszego wy-


dania (1953), Baumgartner za przedmow do czci aramejskiej; jednake przekady na jzyk
angielski nie zawsze byy idiomatyczne. Ponadto odnosz si oni we waciwym sobie stylu do
materiau, ktry w pniejszych wydaniach wyeliminowano lub zmodyfikowano. Niesuszne by-
oby opracowywanie nowych przekadw, to bowiem zaciemnioby histori rozwoju sownika.
Dlatego wprowadzono zmiany jedynie w sformuowaniach, ktre mogyby by niezrozumiae
dla angielskiego czytelnika. Przekad Przedmowy do Suplementu z drugiego wydania, przygo-
towany przez samego Baumgartnera, przerobiono tak, aby zawrze w nim odniesienia do litera-
tury pomocniczej (ktre celowo pomin w swoim angielskim przekadzie, poprawionym z po-
moc Davida Wintona Thomasa, piastujcego wwczas funkcj Regius Professor of Hebrew na
Uniwersytecie w Cambridge).
Jednak wstpw do trzeciego wydania nigdy nie przetumaczono. Zawieraj one tymczasem
wane informacje o nowym podejciu obranym przez nowych redaktorw po mierci Koehlera.
Przedmowa opracowana przez Baumgartnera do pierwszego tomu (1967 r.) definiuje to nowe po-
dejcie bardzo jasno, natomiast przedmowa przygotowana przez Hartmanna do tomu ostatniego
(1994) szczegowo opisuje, jak realizowano te cele pod kierunkiem pniejszych redaktorw.
Przygotowanie niniejszego dziea nie mogoby zosta zakoczone we waciwym czasie,
gdybym nie mia sposobnoci czstego korzystania z biblioteki w Nederlands Instituut voor het
Nabije Oosten w Leiden, za co wyraam podzikowanie Panu Dyrektorowi F. de Roosowi. Mo-
gem tam nie tylko czyta, ale i omawia z kolegami problemy, jakie napotykaem kadego dnia.
Szczeglnie cenna okazaa si pomoc Profesorw van Donzela, Veenhofa, Hoftijzera i Muraoki,
ktrzy czy to dziki pewnemu dystansowi w stosunku do caego przedsiwzicia, czy te dzi-
ki swojemu wikszemu dowiadczeniu w zakresie tak skomplikowanych prac czsto pomagali
mi rozpozna charakter obszaru zalesionego tam, gdzie ja sam dostrzegaem tylko pozornie nie-
przebyt gstwin drzew.
Miaem te sposobno skorzysta z cennego wkadu poprzednich tumaczy tej pracy G.J. Jon-
geling-Vosa i L.J. de Regta ktrzy pracowali pod kierunkiem K. Jongelinga z Wydziau Sztu-
ki Uniwersytetu w Leiden. Nie tak dawno Johannes Tromp z Wydziau Teologicznego podj si
mozolnego zadania weryfikowania tekstu wydania angielskojzycznego w postaci elektronicznej
z opublikowanym tekstem wydania niemieckojzycznego. Prawdziw przyjemnoci byy zda-
rzajce si czasem pord caego tego argonu komputerowego okazje porozmawiania o materia
hebraica. Ostateczna redakcja techniczna spocza na barkach Tijna Cuypersa, ktrego umiowa-
nie i znajomo filologii klasycznej w sposb widoczny przebijay przez jego dowiadczenie za-
wodowe jako skadajcego tekst. Mam wobec nich ogromny dug z powodu dugich godzin po-
wiconych przez nich na mozolne skadanie caego materiau.
Dokoczenie tego dziea nie byoby te moliwe, gdyby nie cierpliwo wydawcy, ktry wy-
trwale dodawa mi otuchy sowem i czynem, odkd zgodziem si przyj na siebie odpowiedzial-
XLIII Przedmowa do tomu drugiego

no za cao przedsiwzicia. Naga mier F.H. Pruyta, dyrektora zarzdzajcego wydawnic-


twem E.J. Brill w Leiden w ostatnim okresie prac, bya dla nas wszystkich wielkim ciosem. By on
wiadkiem pocztku prac i to on wspiera je swoim wyjtkowym podejciem. Wszystkich, ktrzy
go znali, zachca do bardziej roztropnego zarzdzania czasem, jaki mamy do dyspozycji.
Nad wszystkimi redakcyjnymi aspektami przedsiwzicia piecz sprawowa Hans van der
Meij. W trudnych chwilach rozwizywa on problemy, wykazujc przy tym przy tym nadzwy-
czajnym wyczuciem. Tego typu sprawy czstokro cz skomplikowane wizy z terminami
i technikami produkcji, a take, e zostan one zawsze starannie dopilnowane przez Pima Riet-
broeka, pozwolia mi na momenty beztroskiej refleksji nad mozolnymi ciekami prowadzcy-
mi od matryc drukarskich.
Rzadko ktra ksika zawdzicza tak wiele tak wielu tym, ktrzy nie doyli jej ukoczenia.
Ci z nas, ktrym dane byo dotrwa do koca i zobaczy jej publikacj, z pewnoci pragnliby
ujrze j w jeszcze doskonalszej postaci, tak ze wzgldu na naszych poprzednikw, jak i na sa-
mo dzieo. Ale ideay rzadko si urzeczywistniaj.
Mona wic nie tylko zacytowa sowa pierwszego redaktora, ktrymi zamkn swoj pierw-
sz przedmow nieco ponad 40 lat temu, ale take fragment z Ksigi Koheleta.
rwOcq>yI alo ~ybi['b, ha,row> [r'z>yI aloo x;Wr rmevo
M.E.J. Richardson
Manchester, Adwent 1993 roku

Przedmowa do tomu drugiego


Ten drugi tom dziea Koehlera-Baumgartnera w wersji angielskiej obejmuje kolejne osiem liter
alfabetu. Zawiera ostatnie kilka hase z pierwszego tomu niemieckiego z roku 1967, cao to-
mu drugiego z roku 1974 oraz poow tomu trzeciego z 1983 roku (s. 351-857). W cigu 17 lat
nastpiy due zmiany w zespole redaktorw uczestniczcych w przedsiwziciu i z widocznym
trudem przychodzio im utrzymywanie spjnoci stylu w kadym z tworzonych hase. Prba na-
rzucenia jednego stylu caoci wersji angielskiej te nie bya atwa. Mimo to zrobiem co w mo-
jej mocy, aby cao dziea bya bardziej skadna.
Pierwsza cz niniejszego tomu (rozpoczynajca si od litery j i wchodzca w cz hase z l
opiera si na zeskanowanej elektronicznie wersji oryginalnego tekstu niemieckiego, przygotowa-
nej przez dr. K. Jongelinga, tej samej, na ktrej oparto si take przy tomie 1. Wraz ze swoimi asy-
stentami opracowa on take roboczy przekad tych stronic, ktry otrzymaem do dyspozycji wraz
z roboczym przekadem m, sporzdzonym niezalenie przez dr. Donalda Schleya. Nie by dostp-
ny aden materia zeskanowany powyej stronicy 500, dlatego reszt ustawiano rcznie. Zarwno
elektroniczne skanowanie, jak i ustawianie manualne maj swoje dobre i ze strony. Majc ju te-
raz dowiadczenia z obiema metodami, postanowiem kontynuowa prac przy uyciu tej drugiej.
Ostatni tom wersji niemieckiej (tom aramejski) rwnie przygotowywano rcznie. Kiedy
w grudniu 1993 roku pisaem przedmow do tomu 1, wszyscy spodziewali si, e tom aramejski
ukae si niebawem. Tymczasem wkrtce potem zmar niestety prof. Stamm, wic dopiero obecnie
moemy by pewni rychego wydania tego tomu. Doktor Johannes Tromp, ktry bardzo pomg
mi przy tomie 1, pomaga przy dokoczeniu rwnie tego dziea. W jego zastpstwie w cikim
zadaniu pracy korektorskiej miaem przyjemno wsppracowa z dr. Joostem Hollemanem
z Wydziau Teologicznego oraz z kilkoma innymi badaczami jzyka hebrajskiego w Leiden; na
wczeniejszym za etapie prac znacznej pomocy udzieli mi te Erik Larson.
Wielki sownik hebrajsko-polski i aramejsko-polski ST XLIV

Zmiany wprowadzone do tekstu oryginalnego s w podobnym duchu jak te dokonane na


s. 1350, ktre obecnie oceniam jako stosunkowo jednorodne. Za oglny cel postawilimy sobie
zamieci wszystko, co byo obecne w oryginale, a nastpnie dokona niezbdnych uzupenie
bd modyfikacji pozwalajcych czytelnikom na szybsze odnajdywanie poszukiwanego fragmen-
tu i lokalizowanie licznych odsyaczy, w ktre dzieo obfituje. W tej chwili akapity przy obszer-
niejszych hasach s dusze, a zasada zarezerwowania inicjaw jedynie dla publikacji perio-
dycznych zostaa utrzymana. Nie bdzie ju wi potrzeby tak czstego zagldania do dugiego
spisu skrtw, jak w tomie 1. W wypadku nielicznych odniesie do literatury pomocniczej, ktra
poprzednio nie bya uwzgldniona w oglnej bibliografii, przygotowaem dodatek i zostanie on
rozszerzony w celu objcia wszystkich innych sporadycznych odsyaczy w tym dziele; w ostat-
nim tomie serii ma te ukaza si pena poprawiona bibliografia.
Jednym z problemw, ktrymi zajto si obecnie z wiksz konsekwencj, jest przekad cyta-
tw biblijnych. W wielu przypadkach brzmienie niemieckie oznacza to samo, co brzmienie ktre-
go z czciej uywanych przekadw angielskich; jednake wybieranie, czy odsyanie do prze-
kadu najbliszego niemieckiemu byoby podejciem zbyt subiektywnym. Odnosiem si przede
wszystkim do Revised English Bible (1992) bd w celu porwnania z New Revised Standard
Version (1989), czasami za, kiedy jedno z nich znacznie si rnio, dodawaem przypis. Cho
sowo zamieszczone w sowniku czstokro rni si od tego, jakie widnieje w tumaczeniu w jego
biblijnym kontekcie, to ignorowanie tych najnowszych wanych przekadw naukowych (przy
ktrych z pewnoci zagldano do omwie u Koehlera-Baumgartnera), uczynioby ten dodatek
mniej uytecznym dla odbiorcw, dla ktrych jest przeznaczony. Podobnie tam, gdzie omawia
si przypuszczalne poprawki w tekcie, ktre zostay opatrzone przypisami take w BHS, do-
czyem stosowny odnonik, mimo e nie wspomniano o tym w oryginale, szczeglnie jeli jest
tam zamieszczony dodatkowy materia dowodowy na rzecz tych poprawek.
Uwagi filologiczne czasami modyfikowaem, szczeglnie niektre odniesienia do akadyjskie-
go. Przyjem, e czytelnicy tej ksiki bd zaglda raczej do CAD ni do AHw. Kiedy jednak
redaktorzy CA pracowali nad jakim hasem, ktre zostao uwzgldnione ju w AHw, czsto do-
chodzili do innego wniosku. I cho niektre z tych wnioskw zostan zapewne opublikowane po
HA, to takie odnoniki zostay sprawdzone za kadym razem, kiedy wydawao si to konieczne.
Mj przekad danego sowa akadyjskiego jest zwykle drukowany za przekadem CA, jeli jest
zgodny z AHw, a jeli jest niezgodny, zaznaczam to. Poczuem si te zobligowany do zmiany
odsyaczy do sugerowanych arabskich wyrazw pokrewnych w sowniku Wehra na odsyacze do
przekadu Cowana tego sownika, czemu towarzysz odpowiednie zmiany w numeracji stron.
Jak redaktorzy oryginau przy pniejszych czciach swego sownika woleli korzysta z przygo-
towanej przez Gibsona reedycji Canaanite Myths Drivera jako rda etymologii terminw uga-
ryckich, tak jak nie wahaem si przed dodaniem odsyaczy do sownika Hoftijzera i Jongelinga,
ktry skutecznie wypar DISO. Wydawao si to szczeglnie istotne w przypadkach alternatyw-
nych brzmie, odmiennych interpretacji lub nowych wyrazw hasowych.
Dugi spis poprawek i dodatkw opublikowany poprzednio w tomach oryginalnych wcielo-
no do niniejszego tekstu, podobnie jak dodatkowe poprawki, ktre maj zosta opublikowane
w dwutomowej edycji niemieckiej, zapowiedzianej niedawno przez wydawcw. Niektre, inne
bdy typograficzne, poprawiono bez komentarza. Dokonywanie podobnych zmian automatycz-
nie zwiksza ryzyko wprowadzenia kolejnych bdw; poprawiem te, ktre spostrzegem, za
wszystkie za przeoczone i za wszystkie wprowadzone przepraszam.
Pracy tego rodzaju nie sposb zakoczy bez wsparcia przyjaci. Na najserdeczniejsze po-
dzikowania za cay okres prac nad tym tomem zasuguje moja najblisza rodzina. Moje dzieci
XLV Przedmowa do tomu trzeciego

Philip, Stephen, Gail i Ruth godzili si nie tylko znosi napicia, jakie powoduje w yciu rodzin-
nym tak wyczerpujce przedsiwzicie, ale i udzieli czynnego wsparcia poprzez podjcie si
pewnych uciliwych zada zwizanych z prac badawcz, jak wycinanie i przyklejanie tekstw
do tumaczenia, przepisywanie dugich fragmentw manuskryptu w czcionkach zarwno aci-
skich, jak i semickich, sprawdzanie numeracji stron i ywych pagin na gotowych wydrukach.
Robili to, mimo e nikt z nich nie zna hebrajskiego. Helen, moja ona, pomagaa mi w licznych
problemach z przekadem, a take inspirowaa mnie bardziej ni ktokolwiek inny do dalszej wy-
trwaej pracy a do osignicia celu.
Przedsiwzicia tego rodzaju nie sposb tak po prostu wcisn na koniec codziennego grafiku
zaj wykadowcy akademickiego i niekoczcej si listy zaj, prac administracyjnych i spotka.
Wymaga ona dugich godzin niezakconej ciszy w dobrze zaopatrzonej i naleycie umeblowa-
nej bibliotece. Przez ostatnie dwa miesice warunki te zapewnio mi Research Leave Fellowship
w British Academy. Jestem wdziczny zarzdowi tej fundacji, a take wspierajcym mnie profe-
sorom J.C.L. Gibsonowi z Edynburga i R. Gordonowi z Cambridge oraz moim kolegom z Man-
chesteru za zgod na mj urlop. Dziki temu tom drugi bdzie ukoczony przed kocem tego
roku, a prace nad tomem nastpnym s ju bardzo daleko zaawansowane.
Wydawcy nieustannie dostarczali niezbdnej pomocy technicznej i planistycznej, a szczegl-
ne podzikowania nale si ponownie Hansowi van der Meij i Pimowi Rietbroekowi, ktrzy
nie ustawali w dodawaniu mi otuchy. Suszne bdzie zacytowanie w tym miejscu sw Lewisa
i Shorta:

Wielki postp dokona si w tych naukach, na ktrych opiera si leksykografia. Dziki drobiazgowym badaniom autory-
tatywnych manuskryptw w ogromnej mierze odzyskano teksty autora klasycznego, a nawet ich ortografi. Filologia przele-
dzia rozwj i dzieje tysicy sw, odsaniajc znaczenia i odcienie znaczeniowe od dawna zapomniane. Skadni poddano gb-
szej analizie. Historia narodw staroytnych, prywatne ycie ich obywateli, myli i wierzenia ich autorw dokadnie zbadano
w wietle gromadzonych informacji. Dziki temu dzisiejszy student moe susznie domaga si od swojego sownika znacznie
wicej ni to, co mg mu zapewni poziom wiedzy przed trzydziestu laty. Niniejsza praca jest wynikiem wielu arliwych wy-
sikw podjtych przez Wydawcw w celu sprostania temu zapotrzebowaniu.

Cho sowa te napisali oni dawno temu, bo w 1879 roku w Nowym Jorku, jako fragment re-
klamy swojego wielkiego sownika aciskiego (Latin Dictionary), to ich uwagi wydaj si szcze-
glnie trafnie dzi w przypadku sownika hebrajskiego.
Ponowna moliwo pracy w Nederlands Instituut voor het Nabije Oosten i na Uniwersytecie
w Leiden sprawia, e miaem wszystko, co jest potrzebne do pracy nad sownikiem. Chciabym
szczeglnie podzikowa Panu Dyrektorowi dr. J. de Roosowi oraz profesorowi Klaasowi Veen-
hofowi za stworzenie mi takich warunkw.
M.E.J. Richardson
Leiden, listopad 1995 rok

Przedmowa do tomu trzeciego


Mino zaledwie dwanacie miesicy od chwili, gdy zakoczyem czytanie ostatecznych wydru-
kw drugiego tomu niniejszego sownika. aden z tych miesicy nie upyn powoli. Teraz, gdy
nadszed czas przekazania do drukarni ostatecznych, poprawionych wydrukw tomu trzeciego,
przypomniao mi si, jak czsto minionej zimy i wiosny wstawaem w nocy zza biurka zmartwio-
ny myl, ile jeszcze stron pozostao do napisania. Kiedy jednak zaczy wita poranki wczesne-
Wielki sownik hebrajsko-polski i aramejsko-polski ST XLVI

go lata, byem ogromnie wdziczny, e ponad poowa pracy jest ju w maszynie drukarskiej, i
wiele wskazywao na to, e zadanie zostanie ukoczone na czas. Chciabym zatem podzikowa
wszystkim, ktrzy wspierali mnie przez ten cay rok sowem i czynem.
Osobiste zaangaowanie Hansa van der Meija i Pima Rietbroeka (ze strony wydawcy) w pra-
c nad tym tomem byo nie mniejsze ni przy tomach poprzednich. Ale fakt dokonania tak wie-
le w tak krtkim czasie jest w duej mierze zasug tego, e wydawcy zdoali zapewni pomoc
techniczn w osobie Joosta Hollemana. Pomaga mi on w ostatnich etapach pracy nad tomem dru-
gim, a w prace nad tomem trzecim by mocno zaangaowany od pocztku do koca. Jednoczenie
przygotowywa podstawowy materia do ostatniego (dodatkowego) tomu wydania niemieckoj-
zycznego oraz fakt, e powinien on by wanie wydrukowany, w tym samym tygodniu, w ktrym
zakoczyy si prace redakcyjne nad niniejszym tomem, sprawia rado nam obydwu.
Aby przedsiwzicie tak due jak to, ktremu si powicilimy, mogo zosta uwieczone
sukcesem, potrzebny jest duszy okres bez napitego grafiku zaj, powicony wycznie tej
pracy. Chciabym zatem przekaza podzikowania Akademii Brytyjskiej za niezbdne wsparcie
finansowe dla Uniwersytetu w Manchesterze, co uwolnio mnie na cay rok akademicki 1995-
1996 od nauczania i obowizkw administracyjnych. Bez tej pomocy tom niniejszy nie mg-
by zosta ukoczony tak szybko. Zasoby bibliograficzne dostpne na Uniwersytecie w Leiden
okazay si wzorcowe, a kontakt z semitologami w NINO [Nederlands Instituut voor het Nabije
Oosten] ponownie da wiele satysfakcji pomimo trudu zwizanego zMoliwo mieszkania w
spokojnej okolicy miasteczka Woubrugge wraz z najblisz rodzin i sympatycznymi ssiada-
mi daa wicej, ni mogem si spodziewa, tak e dni odpoczynku stay si zarazem dniami re-
konwalescencji.
Czytelnicy zapewne zauwa, e cho ukad strony pozosta bez zmian w stosunku do tomw
poprzednich, a numeracja stron pierwszego tomu odpowiada w wikszym lub mniejszym stopniu
oryginalnemu tekstowi niemieckiemu, to niniejszy tom jest o jakie 10 procent obszerniejszy ni
orygina. Gwnym tego powodem jest szersze cytowanie ze wspczesnych angielskich przeka-
dw Biblii (gwnie REB i NRSV) jako uzupenienie do oryginalnych odniesie do przekadw
szwajcarskiego (Zrcher Bibel) i francuskiego (Traduction oecumnique de la Bible), z ktrych
korzystali autorzy oryginau. Ponadto czsto zwracaem uwag na podobiestwa i rozbienoci
midzy REB a NEB szczeglnie tam, gdzie wyrany wpyw na NEB wywara najnowsza li-
teratura naukowa. Podobnie jak w poprzednim tomie, dodatkowo rozszerzyem przypisy do j-
zyka akadyjskiego, tak e obecnie obejmuj one cytaty z CAD z tomw p, s, i q, ktre nie by-
y dostpne autorom oryginalnej wersji. W niniejszym tomie wicej jest rwnie odniesie do
sownika (Dictionary) Hoftijzera i Jongelinga, tak e wszystkie przypisy dotyczce inskrypcji
hebrajskich zostay zaktualizowane.
Otrzymaem do dyspozycji, zlecone niezalenie przez wydawcw, robocze przekady znacz-
nej czci materiau omwionego w tym tomie: cz sd i cao qp Wilfreda Watsona oraz
r i n Donalda Schleya (ktry o czym naley pamita opracowa cz materiau take
do poprzednich tomw). Chciabym podzikowa im i wydawcom za udostpnienie tego mate-
riau; obficie z niego czerpaem, przystosowujc go jednake w duej czci do oglnego stylu
edytorskiego sownika. Kilku niezalenych korektorw, ktrzy znajdowali si w Leiden akurat
w odpowiednim momencie, pomogo skolacjonowa teksty angielski i niemiecki. Byli wrd
nich Antonie Holleman, Gail Richardson, Ophirah Toff oraz Jaap Oppedijk, ktry okaza si tak
uprzejmy, e wyszed daleko poza swoje obowizki, by zwrci mi uwag na niekonsekwencje
i niecisoci w sprawdzanym przez niego materiale. Ci liczni pomocnicy z pewnoci uatwili
prac; z drugiej strony atwiej byoby teraz kogo obwinia za kady pozostawiony bd. Nie jest
XLVII Przedmowa do tomu czwartego

to jednak moj intencj ostateczna odpowiedzialno spoczywa na mnie, a moliwo radosnej


wsplnej pracy przez ostatni rok uczynia t odpowiedzialno przyjemnoci.
Podobnie jak Bauer i Leander (czsto cytowani w sowniku), w przedmowie do swej Histo-
rische Grammatik, wyraali ubolewanie, e nie zdoali wyeliminowa ze swojego dziea wszel-
kich Ungleichmssigkeiten, tak i ja wraz z nimi mam nadziej, e te, ktre jednak znalazy si
na stronicach niniejszej ksiki, nie bd sehr strend. Po roku tak intensywnej pracy czowiek
czuje si po trosze jak staroytny sumeryjski mdrzec Sinsamuch, ktry w sowach swojej mo-
dlitwy do boga Enki pisa: ab-ba nu-men gistu-mu ba-dugud igi-du-mu ga-gi-gi (zob. W.W. Hal-
lo JAOS 88,82); jako trafn odpowied mona tu jednak przytoczy wersety znacznie lepiej nam
znanej poezji z Izajasza (Iz 4030n), co z pewnoci zachca to do dalszej pracy.
M.E.J. Richardson
Woubrugge, 11 listopada 1996 rok

Przedmowa do tomu czwartego


Z chwil zakoczenia prac nad angielskojzyczn wersj caoci hebrajskiej czci HAL nale
si podzikowania wydawcom za ich wytrwa zacht i wsparcie. Wykazali si oni wyjtkow
sumiennoci w pracy nad tym tomem, a gwne decyzje podejmowa podobnie jak wczeniej
Hans van der Meij. Niestety, Pim Rietbroek, ktry tak czynnie uczestniczy w technicznych
aspektach procesu wydawniczego poprzednich tomw, tym razem, ze wzgldu na stan zdrowia,
nie by w stanie zrobi tyle, ile by pragn. Tak wic obowizki przejli inni czonkowie zespou
wydawniczego Brill Academic Publishers.
Znaczn pomoc, jeli chodzi o czytanie ostatecznych wydrukw, otrzymaem od kilku ab-
solwentw Uniwersytetu w Leiden, m.in. Matthijsa de Jonga, Myrthe Leydens, Jaapa Oppedijka
i Barsauma Cana, ktry sprawdzi take odsyacze bibliograficzne w dalszej czci niniejszego
tomu; w pierwszej czci tomu niezbdnego sprawdzenia pod ktem bibliograficznym dokona
Aernold van Gosliga. Pragn wyrazi podzikowania wszystkim, ktrzy pomogli mi w doko-
czeniu prac nad tym tomem.
Po napisaniu przedmowy do tomu trzeciego w listopadzie 1996 roku miaem wielk nadzie-
j, e tom czwarty bdzie gotowy mniej wicej za rok. Jednake dokadnie w dniu wysania do
mnie przez wydawcw wydruku kolejnego tomu znalazem si nieoczekiwanie w szpitalu z po-
wodu powanych problemw z sercem. Przez kolejne miesice ywiem mocne pragnienie, aby
jak najszybciej dokoczy prac. Tumiy je jednak rwnie zdecydowane zalecenia lekarzy, aby
zwolni tempo pracy. W tych okolicznociach wszyscy zaangaowani w to przedsiwzicie za-
czli rozwaa, czy nie lepiej zrezygnowa z planu wprowadzenia do czwartego tomu dodatko-
wego materiau, o jaki uzupeniono pierwotne wydanie niemieckojzyczne, a wwczas niniejszy
tom mgby zosta opublikowany wczeniej, czy te lepiej jednak zachowa styl poprawek z po-
przednich tomw, liczc si z opnieniem publikacji. Mamy nadziej, e uytkownicy sownika
zgodz si z nasz decyzj obrania mimo wszystko tego drugiego rozwizania.
Pocztkowo planowalimy, e wydanie angielskojzyczne bdzie miao podobn dugo co,
niemieckojzyczne; teraz jednak wida ju, e strona 1659 w wersji niemieckiej staa si w wer-
sji angielskiej stron 1803. Podaem ju powody takiego poszerzenia tekstu w przedmowach do
poprzednich dwch tomw, a innowacje te spotkay si z przychylnym przyjciem innych ba-
daczy i recenzentw. Cho wszyscy wiemy, e mona byo dokona jeszcze szeregu zmian, to
jednak miaem silne przekonanie, e dalsze zmiany zanadto wystawiayby na prb zarwno
Wielki sownik hebrajsko-polski i aramejsko-polski ST XLVIII

szczodro wydawcw jak i cierpliwo czytelnikw. Nie ma jednak wtpliwoci co do tego,


e udostpnienie szerszemu gronu czytelnikw jednego z najwaniejszych narzdzi pracy dla
hebraistw i semitologw drugiej poowy XX wieku pooy fundament pod dalsze ulepszenia
w kolejnym stuleciu.
W wietle okolicznoci, ktre wpyny na opnienie prac nad niniejszym tomem, mocno
wahabym si przed napisaniem, e zasadnicza praca nad manuskryptem ostatniego tomu zostanie
zakoczona przed kocem tego roku, tak aby mg on zosta opublikowany nastpnej wiosny;
jednake takie wanie s plany. Ponadto w chwili, gdy cz hebrajska sownika zostaa ukoczo-
na, wydawcy postanowili wyda jego wersj elektroniczn, tak aby potrzebny materia by atwiej
(i wygodniej) dostpny i aby mona szybciej (oraz taniej) aktualizowa kolejne wydania. Mino
zaledwie sto lat od czasu, gdy Carl Bezold, po ukoczeniu prac nad drugim wydaniem gramatyki
Geez Dillmanna, powiedzia, e podj si na ile potrafi odnowi dzieo dostojnego niey-
jcego. Cel niniejszej wersji dziea Koehlera i Baumgartnera jest podobny, a im duej pracuje
si nad ich dokonaniami, tym bardziej szanuje si wytrway trud ich oraz ich nastpcw.
M.E.J. Richardson
Woubrugge, 5 maja 1999 roku
a
1 a: @l,a', yd.-aram.gb apla, LXX () Ps tycznie podobn, lecz mocniejsz gosk) (Hess
119 i Lam 1, fen. w nazwach rolin, ZS 2:219nn): II lag, ~aot.Pi, bat; b) z h; c) z y:
w nazwach liter (Friedrich 193a), > gr. ; dx'a, :: dx;y:, vai :: vyE, lb'Wa/Wy (VG 1:242); d) po-
ug. sylabiczne a = ug. alfabetyczne a (BASOR midzy samogoskami w pl. (BL g): ylix], II ybic.;
160:23n); w, por. Plutarch Quaest. Symp. ix:2, 3. w innych jzykach a odpowiada sem. (akad. 1);
3 ; pierw. gowa wymienia si z h: ~ai, !he, hNEhi, hif. :: aram. af.
wou ( I @l,a,), Driver Sem. Wr. 153; pniej licz- i hitp. :: etp. (Baumgartner ZAW 45:106n; 108n =
bowy symbol dla 1, a = 1000. 1. jako spgoska Umwelt 93nn). Kwestie historyczno-filologiczne
zaznaczajca pauz goniow, niezapisywan BL 25 l; Bergstrsser 1:15; Einfhrung II;
w jzykach europejskich, czasem syszaln w dru- Beer-M. 22:3a; ug. klin., zob. listy PRU 2:199nn;
giej sylabie takich sw, jak pol. zoologia (wyma- Cross BASOR 160:21nn.
wiane z emfaz), wybuchowa goska krtaniowa;
moe by syszalna nawet na kocu sylaby (odno- 2 ba' (ok. 1190): sem., r.-hebr., yd.-aram., ug.
nie do a z mappiq Bergstrsser 1:64n; Meyer b, DISO 1; aram.bibl.; jzyk dziecicy (Koehler
VT 11:484; Prijs ZAW 69:173n): WmyDIa.y: ja-dm, ZAW 55:169nn), NT , yd.-aram.t aB'a,; yd.-
~v'a.B' bo-m; w wikszoci przypadkw zapisy- aram.g aB'a,, Reicke-R. 1:3: cstr. ba; Rdz 174n, tak-
wane, lecz ju niewymawiane: ar'B' br < *bra e ybia;] suf. ybia,' %^ybia,' Whybia' (przyp. huybia' Rdz 275
ytiac'm' mst < *msat; pisownia etym.: @sup.s;ah' < 1Krn 224) > wybia,' Wnh'ybia,' !k,~k,!h,~h,ybia,] pl. (Tell
*@sup.s;a]h' (BL 263n), la[em'v.yI < *lae[.m;v.yIi Ginsburg el-Amarna, Idrimi abutu/e, aram. at'hb ' a' )] tAboa,'
138nn; pomijane w pisowni: abeTo Prz 110 < hb,aTo tAba], wyt'yt' yt;Aboa,] $'yt,Aboa,] ~k,yteAboa,] ~t'Aboa]
(BL 442g), !yzIa' Hi 3211 < *!yzIa]a; (MSS), tJ'x; Lb (107), ~h,yteAboa,] (33); BL 615a, Beer-M. 58:1.
1524 (Sam tajx); niezapisywane po opuszczonym 1. ojciec (u ludzi) 1Krl 515 Rdz 224 = dziadek 2813,
ew ruchomym (Bergstrsser 1, 15e): Wlm' Ez praojciec, protoplasta rodu, ludu 1021 Pwt 265 Iz
2816 < Wal.m' (MSS), WnpeL.m; Hi 3511 < WnpeL.a;m,. por. 512, miejscowoci 1Krn 224.42.42, !AvarIh' a Iz
tyvire Pwt 1112, tyrIve 1Krn 1239; opuszczane przy 4327; tboa' ojcowie = przodkowie Rdz 1515 1Krl 194,
sabej pocztkowej samogosce: hd'yxi; uywane $'yt,bao ] tAba] Wj 106 Dn 1124; pl. od ojca Ps 10914
protetycznie w sylabach proklitycznych (BL 487v; (fen. Dahood Biblica 44:70); metaf. ojciec (desz-
DISO 1): byzIk.a,; [;Arza,; ortograficzne rozrnienie czu) Hi 3828; 2. prekursor grupy lub profesji, Rdz
w niezwokalizowanym tekcie: raW"c; (:: rWc); we- 420n, przewodniczcy sdu miejskiego 1Krn 414
wntrz sowa jako mater lectionis dla : gaD' po fi- (Mendelsohn BASOR 80:19); 3. opiekun sierot Ps
nalnym , , (Bergstrsser 1:44c; Friedrich 105, 686, ubogich Hi 2916, ludnoci Iz 2221; 4. tytu ho-
por. Uruk aram. Gordon AfO 12:110; Behistun ba- norowy, krla Karatepe, jakiej osoby starszej 1Sm
bil., czsto w DSS): aWba', aWkl.h,' ayqin", ayliq', aABrI. 2412, nauczyciela 2Krl 212, proroka 621, kapana Sdz
2. a wymienia si w rodku wyrazu a) z [ (fone- 1710 1819, czowieka Jr 34.19, doradcy Rdz 458 Est
3 a dba

LXX 313n, czego godnego zaufania Hi 1714; 5. ba' zzqal: pf. db' db;a,' hd'b' hd'ba . ,' T.T'db> a; ,' yTidb> ' yTidb> a; ,'
tyBe rodzina ( tyB; 4) Joz 2214 Ps 4511, pl. tAba' tyIBe Wdb' Wdb.a,' ~T,db> a; ,] Wnd>b' Wnd>ba; ,' impf. dbe db;ayO,
(GK 124r) Wj 123, > (elipt.) tAba' Joz 1951 1Krl 81; dbe db;aTo, Wdbe Wdb.ayO (Sec. Brnno 41n),
6. o Bogu (ug. El b dm Ojciec ludzkoci): Ojciec hd'b. dbea nO; inf. dboa,] $'db> a' ,] $'db, a. ,' dboa;' pt. dbeAao, cstr.
Izraela Pwt 326 Iz 6316 647 Jr 319 Ml 16, nas wszyst- db;a,o td,ba, ,o tAd~ydIba. :o 1. zgin Kp 2638 (B. pord)
kich Ml 210, sierot Ps 686, krla 2Sm 714 Ps 8927; Iz 2713 Jr 4836 (wasno) Koh 513 (bogactwo) Ps 16
o roli (drzewa) boga Jr 227; ybia' inwokacja w modli- (droga) Jl 111 (niwo) 2Sm 127 (or wojenny) Hi
twie 2Krl 212, Blank HUCA 32:79nn; 7. wyraenie 302 (sia) Ez 1222 (wizja) Ps 97 (pami) 416 (imi)
stanu przynalenoci ( !Be 6-8; arab.) d[;-ybia] Iz Lm 318 (wietno) Iz 2914 (mdro) Jr 728 (szcze-
95; 8. w nazwie wasnej zawierajcej -ba;, -ba,, -ybia,] ro) Koh 96 (mio, nienawi, zazdro) Ez 195
-ba', ozn. konkretne lub jakie inne bstwo (Noth i Hi 813 (nadzieja), take 3711 Ps 919 11210 (czyt.
Personennamen 66nn; Stamm Ersatznamen 417) tw:qT. )i Prz 1028 i 117, Iz 4111 (wrogowie); z !mi zgubi
jak w hY"ba i ;] 9. tAba' pl. o majestacie (Brockelmann si komu Pwt 223 Jr 1818 2535 497 Ez 726 Am 214
Heb. Syn. 19c; Karatepe 1:12) Iz 1421 Ps 10914; Ps 1425 Hi 1120; przepa (zamiary) Ps 1464; 2. za-
Mi 115 czyt. aboy;" Prz 312 czyt. baiky. w: > 131 przyp. gubi si (akad., aram. (Sabb. Ost. 3): bydo 1Sm
bhea' (:: Driver ZAW 50:144). 93.20 Jr 506 Ez 344.16 Ps 119176, zboczy z drogi Ps
212 (%r,D, acc., GK 118g), bka si (ew. zgin)
3 * bae (*ba;): r.-hebr., aram. aram.bibl.; ug. Hi 3119, dbeao yMira ; ] Pwt 265 ( Mazar BA 25:1018,
ib n.div. fem. Nkl = Ningal (UMGl. 7; Driver por. akad. Aramu halqu; ew. zbieg, Rdz 312; ew.
Myths 1254), akad. ilat inbi; potwierdza form bba 3: bliski zniszczeniu, Beek OTS 8:211n); 3. zgin,
(Leslau 9), a nie bna (Zimmern 55; KBL) postana- ludzko: Lb 1727 Pwt 720 819n 2820.22 3018 Sdz 531
wia od yd.-aram.t bBea; uczyni dojrzaym i abab Iz 571 6012 Jr 621 (Q Wdba ' w' ,> K Wdbea yO) 1015 2710.15 4015
amh. kwiat, mand. (MdD 340a) *ibab owoc; (akad. 5118 Abd 12 Jon 16 Abd 12.14.39 Mi 49 Ps 3720 4911
inbu = bn"[e, AHw. 381; ZA 39:1492): cstr. tj.; ABai, 7327 8017 8318 9210 10227 11992 Prz 1110 przyp. 175
yBeai: pd (Rthy 75), roliny, ktre jeszcze rosn w (czyt. dbeal o ). 199 2128 2828 Hi 47.9.20 618 (karawana)
ziemi (Lw 4:43) Hi 812 Pnp 611. 207 Koh 715 Est 414.16, lew Hi 411; 4. by zniszczo-
nym: dynastia 2Krl 98, ludzie Wj 107 Lb 2129 Jr
4 bao: bAa. 4846 Am 18, kraj Jr 911 488 (qm,[)e , miasto Ez 2617,
budynki Am 315, roliny Jon 410, dzie Hi 33; zo-
5 *bba: etiop. bb kwitn (Leslau 9), arab. abb sta pokonanym (w sdzie) Prz 2128 (Driver ZAW
ka, akad. ebbu by czystym, jasnym. 50:145); 5. zosta usunitym z: z !mi Lb 1633 Mi 72
Der. *bae, bybia' Za 95 Ps 1016 Hi 1817; z l[;me Pwt 426 (Isr.) 1117 Joz
2313.16; z ynEPm . i przed Ps 94 683; 6. ble a zabraknie
6 aT'g>b;a]
: n.masc.; pe., Scheftelowitz 37 :: mu odwagi Jr 49, dbeao (tj. ble) zniechcony, Hi 2913
Duchesne-G. 108: = at'm'd>a; Est 114: perski urzd- Prz 316, przyp. Iz 4612 (czyt. ydeba . )o ; 7. misc: tAc[e
nik dworski Est 110. db;ao guchy na rady Pwt 3228; dbeao yliK. le zrobione,
zepsute naczynie Ps 3113 1QH 4:9; Lb 2130 (sam.
7 I dba: sem., zgubi si, zgin; kanan. gl. aba- hdba, pt. praes. pi., ew. ba;mo I hry qal).
dat Tell el-Amarna 288:52, r.-hebr.; ug. bd, egip.- zzpi, pf. dB;ai, yTid>B;ai, ~d'B.ai; impf. dBea;y>, -dB,a;y>,
kanan. jbt (pf. 1 lub 2 sing., Gressmann ZAW WdBea;T,. !WdB.a;T,. ~deB.a;y>, $'d>B,a;w", (BL 370m), ~WdB.a;y>;
42:295; Texte 103Z; ANET 47741); fen. moab. jaud. inf. dBea; (abs. Pwt 122 Est 912), ~d'ynIdeB.a;l;. pt.
egip.-aram. DISO 1n, Arm. aram.bibl.; akad. ~ydIB.a;m.: 1. straci (:: vQb) Koh 36; 2. prowadzi
abtu (VG 1:152) niszczy AHw. 5a :: Lewy Orient. do zguby Jr 231; 3. zniszczy Lb 3352 Pwt 114 122n
29:22nn; Salonen Nautica 23: st.-asyr. ucieka (pod- 2Krl 111 137 1918 213 Iz 2614 3719 Jr 1217 157 Ez 63
stawowy temat vb.), umyka (:: vSoden 97 l); arab. 2227 So 213 Ps 57 96 11995 Hi 1223 Koh 918 Lm 29 Est
abada Wulg. sta si dzikim, etiop. abda bka si. 39.13 47 74 85.11 96.12.24 Syr 2022 (wvpn Tarbiz 29:132,
dba Wielki sownik hebrajsko-polski ST 4

16), zrujnowa Prz 132 ; doprowadzi kogo do kl- 15 hba : sem. z wyjtkiem akad. (ab/tu, prawd.
ski Ez 2816, z !mi usuwa z Jr 5155 Ps 2111; 4. roz- pragnienie, spokrewnione z amtu sowo, AHw.
trwoni (majtek) Prz 293 (1QS 7:6), ble ai odebra 89n), egip.-aram. DISO 2; hebr., yd.-aram.t, egip.,
rozum Koh 77 (4Q hw[yw BASOR 135:27). arab. dial., bj chcie, pragn; arab. ab i etiop.,
zzhif: pf. dybiah / ,, T'db> a; h/ ,, yTiT'db> a;i h] w; ,> ~T'db> a;i h] w; ,> tigr. abaja (Leslau 9, Wb. 378b) odmwi, st. pd.-
$'yTidb> a;i h] w; ;> impf. hd'ybia,o Jr 468 (BL 372); inf. dybiah] l; ,. arab. tbj odmowa (Mller 25); Nldeke Beitr. 66n;
WndeAdybiah] ,; pt. dybiam] :; wytpi Pwt 710 93 2851.63 Brockelmann Heb. Syn. 52b. podst. znacz.: nie
Joz 77 przyp. 1Sm 1215 (~k,dy> Biah ] l; ). 2Krl 1019 242 mie, by w potrzebie ( hebr. !Ayb.a,, Honeyman
Jr 110 187 3128 468 Ez 2516 3013 Mi 59 So 25 Ps 14312 JAOS 64:81n); inne rdzenie (Barth Wurzel. 3n),
Hi 1419; z !mi spord Kp 2330 Lb 2419 Pwt 724 820 bay, bat.
(ynEPm
. )i Jr 2510 4938 Ez 257 3213 (l[;m)e Abd 8. zzqal: pf. hb'a,' ytiybia,' Wba', (aWba' Iz 2812, Beer-M.
Der. hd'bea,] [hDob;a]] , !ADb;a], !d'b.a;, *!d'b.a'. 12:2; 1QIsa wba), impf. hb,ayOTo (Prz 110 abeT,o BL
442g, MSS hbeaTo :: Driver Textus 1:128), WbayO, pt.
8 II* dba (Yellin JPOS 1:10n z I): arab. abada ~ybia:o by ulegym, chcie, zawsze z negacj (exc.
trwa, kontynuowa, abad wieczny (Knstlinger Hi 399 Iz 119): 1. z l. usucha kogo Pwt 139 Ps 8112
OLZ 34:609nn), ug. d ubdj, UTGl. 17; Aistleitner ([mv); przyjmowa co Prz 125.30. 2. chcie czego:
15 poyczy na zawsze, por. md BASOR 163:4967 z inf. Pwt 230 1010 257 2919 1Sm 159 2Krl 1323 Iz
:: Dietrich-L. WdO 3:22160: niesem. 2812 309 4224 Hi 399; z l. z inf. Rdz 245.8 Wj 1027
Der. dbeao. Kp 2621 Pwt 126 236 Joz 2410 Sdz 1910.25 2013 1Sm
2217 2623 2Sm 221 610 1314.16.25 1429 2316n 2Krl 819
9 dbeao : II dba, BL 475q; arab. adv. abadan ci- 244 Iz 3015 Ez 37 208 1Krn 104 1118n 1919 2Krn 217;
ga (trad. zagada), czas trwania, a yde[] na zawsze 3. abs. by chtnym, zgodzi si na Sdz 1117 1Sm
Lb 2420.24. 314 2Sm 1217 1Krl 208 2250 Iz 119 Prz 110 635.
Der. yAba], !Ayb.a,.
10 hd'bea,] sam. bidda (BL 466k): I dba; BL
M21

465i: cstr. td;bea] (BL 597g): zgubiona wasno Wj 16 hb,ae : arab. ab i akad. ab/pu trzcina, papirus
228 Kp 522n Pwt 223. (Lw 1:565): trzcina, papirus, a tAYnIa,\ Hi 926 =
am,gOyleK. Iz 182, egipskie dki papirusowe (Erman-R.
11 hDob;a]K, Q, !ADADb;a]: I dba, Barth 321, 2; 571n), Aharoni Schiffsterminologie 19nn.
Prz 2720, !ADb;a].
17 yAba]
, Or. yAbae; zw. hba, pragnienie > niepo-
12 !ADb;a]: I dba, BL 499h; > hDob;a;] r.-hebr. kj (GB; KBL); lub interj. ( I ybia') biada (BDB;
i mand. (MdD 3b): miejsce zagady, otcha Prz Scharbert 71) Prz 2329 (yAa).
1511 2720Q Hi 266 (lAav.) Ps 8812 (rb,q,) Hi 2822 (tw<m')
3112 (ew. zagada); DSS 4 (Kuhn Konkordanz 1; 18 sWbae: r.-hebr.; akad. absu spichlerz, stajnia;
Wernberg-Mller Textus 4:157n), w NT BL 234q: cstr. tj., suf. $'s,Wba]: b Iz 13 Hi 399 Prz
anio otchani (TWNT 1:4); Reicke-R. 1:2n. 144 (przyp. sp,a, i III rB;).

13 !d'b.a;:
I dba; r.-hebr.; yd.-aram.t., syr., hx'b.a:i br,x, tx;b.ai Ez 21 czyt. tx;b.ji.]
19 [* 20
mand. MdD 3b, aram. zapo. Wagner 1; BL 499h:
zagada Est 95. 20 *x;yJiba
; ,] sam. M73 Q bez a: xjb by napi-
tym (Koehler ZAW 55:172n); BL 487o; r.-hebr.,
14 * !d'b.a': I dba; r.-hebr., yd.-aram. , syr., t
yd.-aram.tg melon, r.-hebr. x;yJiB; n.masc., syr.
mand. an"D'b.a,u aram. zapo. 1a, BL 546z; bez dag. patt h, arab. *ba/itt h (Fraenkel 140), > hiszp.
lene po , !b'r>D', Kutscher Lesh. 30:18nn: cstr. bade (Lokotsch 319): ~yxiJb i a; :] arbuz Citrullus vul-
!d;b.a': zguba Est 86. garis (Lw 1:550n; Dalman Arbeit 1:518) Lb 115.
5 a lyIh;ybia]

21 I ybia'
: interj. gdyby! etym. (h[b lub *hyb, (Bauer ZAW 48:75n) lub skrcona forma (Noth
arab. bajja przychodzi z prob (BDB 106a) lub 40): 1. ona Nabala i Dawida 1Sm 253-42 273 305
hba) Hi 3436 (przyp. lb'a] (Dhorme), ew. = yAba]); > 2Sm 22 33 1Krn 31; 2. siostra Dawida 2Sm 1725
jeli (Brockelmann Heb. Syn. 165c) 2Krl 513; 1Sm 1Krn 216n.
2411.12 czyt. haer>: ybia'w> aWh.
30 hd'ybiao Jr 46 : I dba hif.
8

22 IIybia:' trad. n.masc. ybia' ~r'Wx 2Krn 2


12, najpraw-
dopodobniej tytu honorowy ba', 2Krn 411.16. 31 !d'ybia]: n.masc.; ba' + !yd, (mj) ojciec
osdzi (Noth 187, Fschr. Alt 1:146); akad. Abi-
ybia:' 1Krl 21 i czsto = aybia' ( awb hif).
23 III 29 dnu Tallqvist Names 4a: gowa rodu z pokolenia
Beniamina Lb 111 222 760.65 1024.
24 ybia]: n.fem., 2Krl 18 ; n.masc. DJD 2, 17B2;
2
krtsza forma hY"bia] 6, 2Krn 291 (Noth 38 :: Driver 32 [d'ybia]
: n.masc.; klin. Abi-jadi Tallqvist
Textus 1:118: skrt). Names 4b, st. pd.-arab. bjd Ryckmans 2:22 i jdb
tame 69a; ba' + [dy pf.; LXX2MSS , < *[d;yb
" a. ,;
25 laeybia] : n.masc., ba' + lae (mj) ojciec ojciec uzna (mnie) por. Am 32: syn Midiana Rdz
jest Bogiem (Noth 69n), ba'ylia/; akad. Abi- 254 1Krn 133.
ili (Stamm 298), amor. A-bi-hi-el (Bauer Ostkan.
51), st. pd.-arab. bl (Ryckmans 1:217): 1. dziadek 33 hY"bia]: n.masc. i fem.; < WhY"bia,] spokrew-
Saula 1Sm 91 1451; 2. 1Krn 1132 jako l[;b;ybia] przyp. niony z ~Y"bia]: 1. 1Sm 82 1Krn 613; 2. 1Krl 141;
2Sm 2331, !Abl.[;-ybia]. 3. 1Krn 78; 4. Ne 108 124.17 1Krn 2410; 5. krl Judy
( WhY"bia]) 1Krl 1431 Bomberg (Leningradensis
26 @s'ay' bia]
: n.masc.; ba' + @sa (mj) ojciec ze- ~Y"bia]) 1Krn 310 2Krn 1120 - 1323; 6. n.fem. 2Krn 291;
bra, @s'a;' klin. Ba()al-jaupu Tallqvist Names 1Krn 224 czyt. huybia' (ba' z suf.).
49a, sam. i 1Krn 68.22 919 @s'yb
" a. , (Noth 234): Wj 624.
34 WhY"bia]
: n.masc.; ba' + y, Jahwe jest ojcem
27 bybia', sam. M20 BenH
beb: bba; yd.-aram.tg (Noth 141); Cowley Arm. Pap.; > hY"bia] i wyba
ab'ybia]; Gezer (brzeg) [b]yba (Driver PEQ 77:6n), (Diringer 40) i hba (Vincent Religion 3952): krl
arab. abb trawa dla byda, saf. ka, Eissfeldt Kl. Judy 2Krn 1320n; ~Y"bia].
Schr. 3:320, syn. bba (BASOR 110:21): 1. kos
(zboa) ju dojrzay, ale nadal mikki, ktrego 35 aWhybia] : n.masc.; ba' + aWh on jest ojcem
ziarna je si roztarte lub praone (Dalman Arbeit (Noth 143n). Wj 623 241.9 281 Kp 101 Lb 32.4 2660n
2:245, 305), Wj 931 Kp 214; 2. a'h' vd,xo miesic 1Krn 529 241n.
niw, marzeckwiecie; kanan. BRL 310; Barrois
2:175; = pniej !s'ynI, (arab. abb jednasty miesic 36 dWhybia] : n.masc.; LXX , por.
roku koptyjskiego), Wj 134 2315 3418 Pwt 161. Mt 114n; zw. ba' + dAh ojciec jest chlub (Noth
146) :: Albright JBL 46:151nn: < *dWhy>, hdy hof.
28 przyp. l[;b;ybia]
: n.masc.; ba' + l[;B; (mj) niech on bdzie wychwalony; por. dWhyxia] / yMi[;
ojciec jest Baalem; l[bba Diringer 40: 2Sm 2331, :: kanan. n.div. (= Hadd-Baal) Jirku ZAW 75:87;
!Abl.[;-ybia]. 1Krn 83 (czyt. dWhae ybia]) 86.

29 lyIg;ybia] (Diringer 218n lygba) i 1Sm 2532 37 lyIh;ybia] , lyIh('ybia]: n.fem.; st. pd.-arab. bhl
2Sm 33 1725 lg:ybia] (palm. n.div. i n.masc. Ingholt Ryckmans 2:22; Mlaker 32; ba' + zdrob. Noth
Rec. Palm. s. 145), 1Sm 2518 K lygwba, w starszej 39; :: por. lyIx;ybia], st. pd.-arab. hjl przeraenie
pisowni prawd. lgba, Nldeke Beitr. 432: n.fem.; (Mller 111): 1. ona rWvybia] 1Krn 229 (MSS, LXX
ba' + *lyIG:, dial. = lG", (mj) ojciec by uradowany lyIx'-); 2. teciowa Roboama 2Krn 1118.
!Ayb.a, Wielki sownik hebrajsko-polski ST 6

38 !Ayb.a, : hba *by ubogim (BL 500p) :: Al 44 laem'ybia] : n.masc. lub plemi; ba' + *m
bright JAOS 73:145, Lambdin 145n: egip. za- + lae, ~Y"bia]: syn !j'q.y" Rdz 1028 1Krn 122.
po., kopt. ebjn ndzny, biedny; ug. bjnt ndza
nh wzdychajcy; Fschr. Humbert 187nn; Gelin 45 %l,m,ybia]: n.masc.; kanan. fen. $lmba,
Pauvres; TWNT 6:885nn; Reicke-R. 1:129n; 60, Abimilki Tell el-Amarna; Tallqvist Names 5;
33 w Ps: $'n>yOb.a,, ynE~ynIAyOb.a,, h'yn<Ayb.a,: biedny, ubogi Schrader Keilins. 482; st. pd.-arab. bmlk Conti
Wj 2311 Pwt 154.7.11 i czsto, aw> ynI[' Jr 2216 Ps 706, 99b; Baudissin Kyr. 3:97n, mj ojciec jest kr-
aw> lD; Ps 7213, a :: ryvi[' 493, = uciskany Am 41 lem (n.div. Milik) :: Bauer OLZ 33:594: 1. krl
Jr 2013 i czsto; w sensie religijnym Ps 4018 861 Geraru Filistyn Rdz 202-26:26 Reicke-R. 1:13; 2. syn
i czsto, qyDIc; Am 26, ~ywIn"[] Iz 2919; a jP;v.mi Wj 236, Gedeona Sdz 831-10:1 2Sm 1121, Reicke-R. 1:13;
a !ymiyli dm;[' Ps 10931. 3. Ps 341 (pomylony z Akiszem z Gat 1Sm 2111);
1Krn 1816 czyt. %l,m,yxia.]
39 hn"AYbia]
: r.-hebr.; etym., hn"Ay ybia] etym. ludo-
wa: owoc kaparu Capparis spinosa (Lw 1:322nn; 46 bd'n"ybia]: n.masc.; ba' + bdn, bd'n"yxia,] oj-
Hertzberg ZDPV 73:119n; @l'c) uywany jako ciec okaza si hojny (Noth 193): klin. Abu-nadib
afrodyzjak (Dalman Arbeit 1:84, 540n) Koh 125, (KAT 483): 1. syn Jessego 1Sm 168 1713 1Krn 213;
lbs hitp. 2. syn Saula 1Sm 312 1Krn 833 939 102; 3. ojciec ka-
pana Arki rz"['l.a, i aZ"[u 1Sm 71 2Sm 63n 1Krn 137;
40 lyIx;ybia] : n.masc.; ba' + lyIx; (mj) ojciec jest 4. 1Krl 411.
si (Noth 160n); klin. Abihaili Tallqvist Names
4b; st. pd.-arab. bh(j)l Ryckmans 2:22; lyxwhy pie- 47 ~[;nyO bia]: n.masc.; ba' + ~[;nO (LXX
cz izraelska Diringer 201: 1. Lewita Lb 335; 2. oj- = ~[;n-: ) ojciec jest ask (Noth 166 :: Lewy HUCA
ciec Estery Est 215 929; 3. 1Krn 514; 4. przyp. n.fem. 18:43858: n n.div. Adonis, ~ynIm[' n] ): ; st. pd.-arab.
dla lyIh'- 1Krn 229 (:: Rudolph). bnm Ryckmans 2:23; klin. Abinahmi (Alalakh, JAOS
74:22735), ~[;nyO xia:] ojciec qr'B' Sdz 46.12 51.12.
41 bWjybia]: n.masc.; ba' + bWj ojciec jest
dobroci (Brockelmann Heb. Syn. 14b); 48 rnEybia], LXX ; n.masc., rnEb.a;:
LXX = bAj, aram. bjyba (Lidzbarski 1Sm 1450.
Handbuch 205; Eph. 3:98), akad. Abitb (Stamm
294) Ojciec jest dobrem; fen. = hebr. (Bauer 49 @s'yb" a. ,, sam. z w> wbsaf, MSS
BenH. 167

ZAW 48:75; Friedrich 79b); (:: Noth 234: czyt. @s'ay' bia,] LXX : n.masc.; ba' + @sy oj-
bAj-); bWjyxia] Beniaminita 1Krn 811. ciec doda (Noth 173), klin. Milki-aapa (Friedrich
92:3); -b.a, dysym. < ab- (BL 651a) lub jako @s'yl
" a. ;,
42 ljy' bia]
: n.fem.; por. lj;Wmx], ljwhy Cowley 1Krn 68.22 919 przyp. 261.
Arm. Pap.; ba' + lj; ojciec jest ros (Knig) :: Noth
391 :: Vincent 402: ona Dawida 2Sm 34 1Krn 33. 50 rz<[,ybia] : n.masc.; ba' + rz<[e, (mj) ojciec jest
pomoc (Noth 154); rz[ba Sabb. Ost.; Diringer
43 ~Y"bia] : n.masc.; st. pd.-arab. bjm; klin. Abi- 26, 29, 51 (n.loc.): 1. rd Manassesa Joz 172 Sdz
jma BabExp. 2:1, s. 9, ~a'yxia]; skrcona forma 634 82, syn siostry Makira 1Krn 718; 2. wojownik
< *Abja-mi-x mj ojciec jest na pewno x, por. Dawida z pokolenia Beniamina 2Sm 2327 1Krn
laem'ybia], Albright Marx Jubilee Volume 8172, ser- 1128 2712; 3. Dn 13 i 17, Komentarze.
deczne imi Noth 234, zdeprawowany Driver ZAW Der. *yrIz>[, ybia]; rz<[,yai.
46:126 :: Kutscher Qedem 1:44: ba' + n.div. ~y",
pokrewne > hY"bia]: krl Judy 1Krl 1431 (Bomberg 51 * yrIz>[,ybia], LXX (): etnonim.
MSS hY"bia] 5) 151.7n. rz<[,ybia], yrIz>[,yai: yrIz>[,h' ybia] va'Ay z rodu Abiezera
(BL 501c) Sdz 611.24 832.
7 a lba

52 !Abl.[-; ybia]
: n.masc.; ba' + (arab. alaba by 59 yv;ybia], LXX : ba' + vyE Bauer
twardym, II poci); jak laeybia] 1Krn 1132 zmienio- ZAW 48:77, por. akad. Ibai-ilum Stamm 135,
na forma < przyp. !B, l[;by; bia] (Elliger PJb 31:311; lub krtka forma od ~Alv'- (Noth 40; Lidzbarski
Mazar VT 13:3172): wojownik Dawida 2Sm 2331. Eph. 2:13); palm. n.fem. (Cantineau Inv. 8:12n);
egip. ib A/Iba, Gressmann Texte 51 :: Albright
53 * rybia,' sam. ber: I rba; cstr. rybia;] sztucz-
M22
JPOS 15:22081): dowdca Dawida 1Sm 266-9 2Sm
nie odrniony od ryBia:; silny, mocny, rqo[y] : a] 218-23:18, = yv;b.a; 2Sm 1010 1Krn 216 1120 1911.15;
Rdz 4924 Iz 4926 6016 Ps 1322.5 i laerf ' y. I a] Iz 124 1Krn 1812 opuszcz. Rudolph.
(czsto Byk Jakuba / Izrael, ryBia); , okrelenie
Boga Ojca (Alt Kl. Schr. 1:24n :: Hoftijzer 96). 60 ~Alv'ybia] , LXX : n.masc.; klin.
Abi-Salm Tallqvist Names 5b ojciec jest zbawie-
54 ryBia;: I rba, *rybia;' Caspari ZS 6:71nn; niem (Noth 165 :: Lewy HUCA 18:43858: n.div.
Torczyner ZAW 39:296nn; r.-hebr.; ug. ibr (ebbru, Salmnu): Abiszalom, 1Krl 152.10, ojciec hk'[]m,;
AfO 17:357a) baw, egip. ibr ogier (kanan. zapo., matki ~Y"bia] krla Judy, = ~Alv'b.a; 2, 2Krn 1120n;
Albright BASOR 62:30), akad. ab/pru silny; Wagner ~Alv'b.a; 1.
ZVS 75:62n; Gulkowitsch 94n: ~yrIyBia,; yreyBia,; wyr'yBia:;
silny, mocny Lm 115, przywdca 1Sm 218, despota 61 rt'y"b.a, , LXX : n.masc.; < ba;
Iz 1013 Hi 2422 3420, byk Iz 347 Jr 4615 (siedziba wa- ( @s'y"b.a,) + @sy, lub hif. (Noth 36), ojciec jest bo-
dzy GK 124g-i; LXX + II *@x;) Ps gaty / obdarza hojnie (Noth 193); akad. Abi-jatar
2213 5013 6831, ogier Sdz 522 Jr 816 473 5011; anio Ps (VAB 5:460): 1Sm 2220-23:9 307 2Sm 817 1524-36.
7825 (~yrIyBia; ~x,l,, LXX = manna, Mdr 1620, Yomab przyp.27 ( BH) 1715 1912 2025 1Krl 17-2:35 44 1Krn
75b); ble a; (Brockelmann Heb. Syn. 77n) dzielny 1511 1816 246 2734.
Ps 766; Iz 1013 K ryBiaK ; ,. Q ryBiK,; przyp. rp'[B' ,, ew.
rAB-la,; 4612 czyt. ydeba. o (LXX). 62 $ba : akad. abku (AHw. 2b) wynosi ( Dri
ver JTS 29:90).
55 ~r'ybia] , LXX /, ~: n.masc.; zzhitp: impf. WkB.a;t.y:I kbi si (dym z palonych

~r'b.a;, ~h'r'b.a;; ~rba Diringer 222, klin. Abi-ramu gazi qb'a') Iz 917.
Tallqvist Names 5, ug. brm, Abirami (UTGl 8;
PRU 3, s. 240); ojciec jest wysoki, wysoko po- 63 I lba : r.-hebr., ug. abl, yd.-aram. (lbea]) syr.;
stawiony, Baudissin Kyr. 3:11n; Noth 145n, por. etiop. (Leslau 9); arab. abbala, abbana chwali
~r'yxia]; 1. Rubenita Lb 161-27 269 Pwt 116 Ps 10617, zmar osob (Nldeke ZDMG 40, 724, Guillaume
Syr 4518; 2. syn laeyxi 1Krl 1634. 17), por. ug. abn lament (UMGl. 21 :: Driver Myths
1374); Scharbert Schmerz 47nn.
56 gv;ybia]
: n.fem.; ba' + (Noth 234 :: VG 1:402): zzqal: pf. lb;a', Wlb.a', impf. lb;a/T, (Or. lb;ate, Kahle
z Szunamu 1Krl 13.15 217.21n. Text 53), lb'a/T,: lamentowa: ludzie Iz 198 Oz 105
Jl 19 Am 88 95, vp,n< Hi 1422, #r,a, Jr 428 1211, bramy
57 [;Wvybia] , LXX ()(): n.masc.; ba' + Iz 326, Juda Jr 142; por. ug. qrt ablm ( Spiegel
II [wv ojciec jest pomoc (Noth 154; por. Caquot Fschr. Ginzberg 336n; ew. II lbea').
w Ingholt Rec. Palm. 159); lih. bj Ryckmans zzhif: pf. yTil.b;a/h,, impf. -lb,a]Y:w:: pogry w ao-
1:254; 1. rd Beniaminitw 1Krn 84; 2. syn Pinchasa bie (tehom) Ez 3115 (:: Zimmern 14; GB: III lba
1Krn 530n 635 Ezd 75. hif. zamkn, denom. z r.-hebr., yd.-aram., syr.,
palm., mand. lWba] brama miejska, < akad. abullu,
58 rWvybia], LXX : n.masc.; ba' + I lb'au) Lm 28.
rWv ojciec jest (obronnym) murem (Noth 157); zzhitp: impf. lB' lBeat ; Y. wI ,: hl'Ba. t; a. w, ," WlB.at; y. ,I impv.
st. pd.-arab. bwr Ryckmans 2:23; por. akad. Abi- yliBa. t; h. ,i WlB.at; h. ,i pt. tl,B, lBeat; m. :i obchodzi aob
duri Tallqvist Names 4a: 1Krn 228n. Wj 334 Lb 1439 1Sm 619 2Sm 142b Ez 712.27 Dn 102
lba Wielki sownik hebrajsko-polski ST 8

Ne 14 89 1Krn 722; z l[; Rdz 3734 2Sm 1337 142b 192 68 lb,ae: I lba; r.-hebr., yd.-aram. al'b.a;ai, syr.
Iz 6610 Ezd 106 2Krn 3524, z la, 1Sm 1535 161. ebl: obrzdy aobne, ceremonia pogrzebowa,
Der. I lbea', lb,ae. aoba: (l.) ae hf'[' opakiwa kogo uroczycie Rdz
5010 Ez 2417 ( Zimmerli 569) Jr 626 Mi 18; ae ymey>
64 II lba: akad. ablu wysycha, arab. ubullat czas aoby Rdz 2741 Pwt 348 Iz 6020, > ae czas a-
suszone figi; (Dozy :: Guillaume 17n: sprasowane oby 2Sm 1127 Jr 3113 Am 810 Est 922, ceremonia
daktyle) Driver Fschr. Gaster 73nn; jako I: Lohfink pogrzebowa Rdz 5011 Am 516 (la arq wzywa do)
VT 12:275. Lm 515 Est 43, aoba 2Sm 193 Hi 3031; z gen., a-
zzqal: pf. lb;a', Wlhl'b.a,' impf. lb;a/T,: wyschn oba po kim Rdz 2741 Pwt 348 Jr 626 przyp. Ps 3514
(vby, llma): #r,a, Iz 244 339 Jr 124 2310 Oz 43, pa- ( I lbea'); ae ydEg>bi 2Sm 142, ae hje[]m; (sic) Iz 613,
stwiska Am 12, hm'd'a] Jl 110, wino Iz 247. ae tyBe Koh 72.4; Jr 167 czyt. lbea'.
Der. lbeTe.
69 lb'a] : lB;, yTil.Bi; r.-hebr. rzeczywicie, ale;
lba I lba hif.
65 III ug. bl, blt z pewnoci, nie, fen. lb, lbya nie; arab.
bal naprawd, raczej, ale (VG 2:200; Eitan AJSL
66 Ilbea', sam. bel: I lba; r.-hebr.; ug.
M22
45:206n): 1. zaprawd Rdz 4221 2Krl 414, niestety
bl; cstr. -lb,a]K; Ps 3514 (BL 573 x; Brnno 121; 2Sm 145; 2. ale, jednak (w pniejszych ksigach)
Or. lb,aeK. jak w aobie, Knig Gramm. 118w): Dn 107.21 Ezd 1013 2Krn 14 193 3317; raczej, nie
~ylibea], ylebea] (BL 552o), tAlbea]: obchodzcy ao- Rdz 1719 1Krl 143 (ew. tak, rzeczywicie).
b, w aobie Rdz 3735 Iz 5718 612n przyp. Jr 167 Ps
3514 Hi 2925 Lm 14 (drogi) Est 612 Syr 734 4824. 70 lb'au: I lby; < I lb;Wy ( a 2c), II lbea': cstr.
lb;Wa: ciek wodny, kana Dn 82 (yl;Wa lb;Wa) .3.6; ::
67 II lbea' : I lby; aram. < kanan. *bil, > hebr. Ginsberg Dan. 57: LXX , aram. lWba], I lba
*bl, lb'au (Albright BASOR 89:15; Glueck hif.
4:221): locativ. hl'bea': cstr. tj. (BL 552o), ciek wod-
ny, strumie, tylko w n.loc.: 1. tyBe a' hk'[]M;h; A. 71 !b,a, : (270), ~yIn:b.a': r.-hebr., aram.
blisko B.-M., I hk'[]M,; na pn. granicy, Abilakka aram.bibl., ug. abn, fen., st. pd.-arab. bn,
(RLA 2:43a, ska. < -makka), Abil il-Qamh na sok. obn, arab. n.loc. abn (hebr. zapo.), etiop.
pn.-zach od Dan, 2Sm 2014 (czyt. tyBe).15 1Krl 1520 ebn (Leslau 9); akad. abnu, abattu (< *abantu),
2Krl 1529, = lbea' 2Sm 2018; Abel 2:223; Albright pl. abn i fem. abntu (ZAW 16:108n; 25:326);
Religion 24611; Simons Geog. 788, ~yIm' a'; !b,a', Anb.a;, ~ynIb'a], ynEb.a;, wyn"b'a], ~h,ynEb.a:; kamie
2. ~ymir'K. a' A. przy winnicy, Abela pomidzy (Schwarzenbach 118nn).
Cheszbonem i Ammanem (Abel 2:233; Simons A. W wieckim kontekcie, minera: 1. pojedyn-
Geog. 596-7; Garstang 353) Sdz 1133; 3. hl'xom. czy kamie: w strumieniu 1Sm 1740, na polu Rdz
a' A. do taca, dom Elizeusza; trad. pomidzy 2811 3146, hd,F'h; ynEb.a; Hi 523 (ew. gnomy, F'h; *ynEdoa]
!a'v. tyBe a Jordanem (Abel 2:234; Alt PJb 24:44n; M.Kilayim viii:5; Beer ZAW 35:63n; lub F'h; ynEB.,
Simons Geog. 567-8), T. Maqlub w Gileadzie Reider HUCA 24:102 :: Albright ZAW 36:64;
Glueck 4:215nn :: Noth ZDPV 75:52nn) Sdz 722 Hlscher ad loc.), przyp. 1Sm 618 (czyt. hl'AdG>h;
1Krl 412 1916; 4. ~yIm' a'; A. nad wod 2Krn 164 !b,a,h'); razem z drewnem Wj 719 Kp 1445 1Krl 532
(ska. Rudolph Chr. 246; Simons Geog. 889), = Ez 2032, @g<n< a,, Iz 814, stos kamieni lG:; 2. col-
hk'[]m; tyBe a' 1Krl 1520; 5. ~yIr;c.mi a'; A. Egiptu lect. zoe mineralne Hi 282 (w.6 pl.), zawieraj-
Rdz 5011, wyjaniane jako m lb,ae, przemianowany ce elazo Pwt 89 i Hi 283-10 ( Glueck 2:47nn;
z dj'a'h' !r,GO; trad. = hl'g>x' tyBe w dolinie Jordanu Rothenberg ILN 1960, Sept. 13th.); tr,p,[oh' a, pyta
:: Simons Geog. 403 T. el-Ajjl na pd. od Gazy; oowiana Za 58; !x;Bo, rGI, ciosa kamie [sn i bcx
6. ~yJiVih; a' A. dla akacji Lb 3349 ~yJiVih;; hif.; 3. kamie szlachetny Wj 257 315 Ez 126, hr'q'y>
7. 1Hen 139. 1Sm 618 czyt. !b,a,h'. a, (akad. abnu aqartu) 2Sm 1230 1Krl 102 Ez 2813,
9 a t[oBu[.b;a]

talizman !xe a, Prz 178; rz<nE ynEb.a; Za 916; ~d,ao, mitka Joz 47, przyp. 1Sm 618 (czyt. hl'AdG>h; !b,a,h'
xD'q.a,, ha'Lum,i ryPis;, ~h;vo, Reicke-R. 1:362; 4. uy- d[ew>), !ArK'zI a, Wj 2812; stela, nagrobek Rdz 3514
wany a) jako zamknicie jaskini Joz 1018.27, na Pwt 272.4 Joz 2426; 4. rzebione kamienie kultowe,
otworze studni Rdz 292n.8.10, wieko Za 58; b) jako boki Jr 227 39 Ez 2032, vd,qo a; Lm 41; 5. polemika:
materia do budowy: ogrodzenia Prz 2431, muru drzewo i kamie Jr 227 39 Za 54, bogowie z drze-
2Sm 511 Ne 335, domu Kp 1442, cegy a,l. hy"h' Rdz wa i kamienia Pwt 428 2836.64 2Krl 1918/Iz 3719,
113, z dsy Iz 2816; nieociosany hm'lev. a, Pwt 276 ~yliLugIw>~yciWQvi Pwt 2916, ~m'WD a, niemy, tj. nie-
Joz 831 1Krl 67; ociosany a, yver'x' 1Krn 2215, tyzIG" zdolny do pomocy Ha 219; 1Sm 2019 czyt. bG"r>a;.
a; 1Krl 531 Ez 4042; bcex.m; a; 2Krl 1213 226, kamie
wgielny hN"Pi a, Hi 386; wityni 1Krl 532 Ha 72 hn"b'a:] rzeka n., 2Krl 5 12K, Q hn"m'a.]
215, otarza Wj 2025 Iz 279; a, la, a, ~Wf uoy ka-
mie na kamieniu Ag 215 (Galling Fschr. Rudolph 73 jnEb.a;: r.-hebr., sam. M75
bnet, Flawiusz
80), hv'aroh' a, Za 47; c) jako bro (Wright 120): Ant. iii:7, 2, war. ; egip. zapo., bnd owi-
dy" a, kamie w rku, kamie uderzajcy (ug. abn n, > egip. suknia, Erman-G. 1:465;
jd) Lb 3517; rzuca kamieniami B. lQesi 2Sm 166.13; Lambdin 146: $'j.nEb.a;, ~yjinEb.a;: szarfa (LXX ,
kamie do procy Hi 4120 Prz 268 ( hm'GEr>m;), ~y[il'q. Hnig 78nn) urzdnika Iz 2221, kapana Wj 284.39n
a; 2Krn 2614, dla pasterzy 1Sm 1740 i wojownikw 299 3929 Kp 87.13, zrobiona z lnu 164.
(a,B' [;leqo) Sdz 2016; d) do kamienowania b lqs
Pwt 1311 2Sm 166, b ~gr Kp 202 Joz 725; 5. pion 74 ~yIn:b.a'
: !b,a,; dual., sing. *!b,ao (:: Torczyner
oowiany Iz 3411 Za 410; 6. waga (ug. Dahood Entstehung 163n: hnb); r.-hebr. wyj. jako krzeso
Bibl. 44:291; Gordon UT 472): %l,M,h; a; krlewska porodowe = eskie genitalia: ~yIn'b.a': 1. koo garn-
waga 2Sm 1426 (de Vaux 1:309; Kraeling Arm. Pap. carskie (skadajce si z dwch k, obracanych
38:314b); sprawiedliwy odwanik qd,c, a; Kp 1936 rk; lub nog Syr 3829n, Wiedemann Aegypten
:: hm'r>mi a; Mi 611, dwojakie (faszywe) odwaniki 332, fig. 57; Dalman Arbeit 7:209; Kelso 13) Jr
a,w" a, (Brockelmann Heb. Syn. 129d) Pwt 2513 Prz 183; 2. Wj 116 niepew.: kamienie na ou porodo-
2010.23; syKi a; Prz 1611 < akad. aban ksi (Zimmern wym (Spiegelberg 19nn) lub (eskie) genitalia
20); rzuca kamienie i zbiera kamienie Koh 35: (rabin., Ehrlich; Tsevat HUCA 24:107nn); Iz 653
niepew. (wspycie seksualne i wstrzemiliwo, hn"bel..
rabin.; dewastowa i sprzta; gra; liczenie kamie-
ni Galling ZThK 58:7nn), Komentarze; 7. me- 75 rnEba. ;
, LXX , rnEybia] 1Sm 1450: n.masc.
teorologiczne: dr'B'h; a; ziarnka gradu Joz 1011 Iz ba' + rnE ojciec jest wiatem (Noth 167, 2Sm
3030 (akad. aban am), vybiG"l.a, a; Ez 1311.13 2229), akad. Abu-nri (Stamm 299) :: Dupont-S. Sef.
3822, vae a; kamienie ognia, krzemienie Ez 2814.16 32: n.div. Ner: Abner, n.masc., kuzyn i dowdca
(akad. aban iti, por. 1En 186nd.9, pt. praes. lae / vae Saula 1Sm 1451 1755.57 2025 265-15 2Sm 28-4:12 1Krl
ynEB., Pope 99n; Zimmerli 685n); 8. narzdzia, na- 25.32 1Krn 2628 2721; Reicke-R. 1:14.
czynia Wj 719; tablice Prawa a, tAxWl Wj 2412 3118
Pwt 413; 9. rnor.: a,l. hy"h' (parali) 1Sm 2537, a,ble 76 sba : r.-hebr. karmi, tuczy; denom. (BL
serce kamienne Ez 1119 3626 (:: vd'x' ble); laer'f.yIa, 472w).
Rdz 4924 (bqo[]y: rybia}) :: Dahood Biblica 40:102n; zzqal: tylko pt. sWba'' utuczony 1Krl 53 Prz 1517.
!b,a, w n.loc. (Bore 81n) !h;Bo, tl,x,z,O I rz<[,. Der. sWbae, sWba]m;
B. W religijnym kontekcie (Beer Steinverehrung):
1. kamienny otarz Wj 2025 Pwt 275 Joz 831; 2. stos 77 t[oBu[.b;a,] sam. M70
babbot: [b[b (BL
kamieni jako a) pomnik, ~ynIb'a] lG:, Joz 726 829 2Sm 482j) + a (BL 487o), yd.-aram.b a[wb, yd.-aram.t
1817, b) znak graniczny Rdz 3146; 3. postawione at'[]WB, r.-hebr. [;WB[]B,; syr. pl. babjt pcherze
kamienie (hb'Cem;, z byCihi, ~yqihe, ~Wf) jako kamienie w glinie, akad. bubutu krosty: bble, wrzody Wj
graniczne Rdz 3145, znak zwycistwa 1Sm 712, pa- 99n.
#b,a' Wielki sownik hebrajsko-polski ST 10

78 #b,a',LXXB : n.loc., w Issacharze; 88 ~h'r'b.a; , LXX : n.masc.; wyjania-


niezn.; czyt. *#b,re ( #br) Albright ZAW 44:231 ne jako ba' + !Amh' Rdz 175; ~r'b.a; Rdz 175 (!),
:: Noth Jos. 117: Joz 1920. ~r'ybia]; akad. Abamrma (Stamm 291n), rmu ko-
cha = hebr. ~xr, ~wr nieakad.; zach.-sem. Albright
79 !c'b.ai,
LXXA , LXXB , JBL 54:193nn; de Vaux Patr. 35, 1; Noth Fschr.
na pd. od Absn: arab. abisa by szybkim Alt 1:143n; wyduone h ( h, Montgomery JBL
(Noth 226) + -n (Noth Fschr. Alt 1:147): sdzia 46:144; Bauer ZAW 48:75); Abraham, de Vaux
z Betlejem Sdz 128.10. Patr. 92a; Reicke-R. 1:15n; RGG 1:68; Albright
BASOR 163:44nn; Gordon Before Bible 35nn; od-
80 I* qba : arab. abaqa ucieka (denom.); qb'a' nonie do przypuszczalnego egip. p hqr brm pole
i hq'b'a] kurz; denom. r.-hebr. pi. kurzy, hitp. po- Abrahama (Meyer Israeliten 266) Noth ZDPV
kry si kurzem, metaf. MAbot i:4. 61:291: Rdz 175-50:24 Wj 224 36.15n 45 63.8 3213 331
Kp 2642 Lb 3211 Pwt 18 610 95.27 2912 3020 344 Joz
81 II qba: yd.-aram. b
splata, by splecionym 242n 1Krl 1836 2Krl 1323 Iz 2922 512 Jr 3326 Ez 3324
(yd.-aram. obejmowa < qbx).
tb
Ps 1059.42 Ne 97 1Krn 127n.32.34 1616 2918 2Krn 306;
zznif: impf. qbea'YEw:, inf. Aqb.a'he: walczy z ~[i Rdz ybih]ao a Iz 418 i $'b.h;ao a 2Krn 207 > arab. al-hall
3225n. (Boy) przyjaciel; a; yhel{a/ ~[; Ps 4710; a [r;z< Iz
418 Ps 1056, a bqo[]y: Mi 720, rf.yI Iz 6316.
82 qb'a:' I qba; r.-hebr., yd.-aram. syr. aq'ba. ;;
t

> gr. tablica do liczenia posypana piaskiem 89 %reb.a;, sam.M23 abrak: okrzyk przed ry-
(Lewy Fremdw. 173; Mayer 325n): qb;a,] ~q'ba ' :] 1. py dwanem Jzefa Rdz 4143; niepew.; egip. (Janssen
Iz 295 (qD; drobny), wzbijany przez konie Ez 2610, JbEOL 14:68; Lambdin 145n; Vergote 135nn,
pieszych Pwt 2824 Iz 524, Na 13 (y) 2. sadzaWj 99. 151) uwaaj; hebr. rozumiany jako I $rb impv.
uklknij! :: Reicke-R. 1:17.
83 * hq'b'a]: I qba: cstr. tq;b.a;: wonny puder Pnp
36. 90 ~r'b.a;
, LXX : n.masc., = ~r'ybia:]
Diringer 222n, egip.-aram. Cowley Arm. Pap. 75,
84 I* rba
: tigr. (Wb. 366b) abbara by starym 1:ii:8: Abraham, Rdz 1126-17:5 Ne 97 1Krn 127.
akad. ab/pru silnym; rb,ae, hr'b.a,, rybia', ryBia;.
91 yv;b.a;
: n.masc., = yv;ybia]: 2Sm 1010 1Krn
85 II rba: denom. od rb,ae, yd.-aram. itpe. uno-
t
216 1120 1911.15; 1Krn 1812 zamiast hy"Wrc.-!b, a;
si si. czyt. AbWvb.Wab'ACmi.
zzhif: impf. -rb,a]y:: wzbi si w gr Hi 3926.

92 ~Al{v'b.a;, LXX : n.masc.;


86 rb,a:e r.-hebr. czonek, penis, cz, rami ojciec (Bg) jest zbawieniem: Absalom: 1. syn
(Epstein, Lesh. 15:103), pahl. rba Frahang 10:8; Dawida 2Sm 33 131-19:11 206 1Krl 16 27.28 Ps 31
yd.-aram.t ar'ba . , skrzydo, czonek, yd.-aram.t ar'ba' e 1Krn 32; Reicke-R. 1:17n; 2. 2Krn 1120n, = ~Alv'ybia]
czonek, yd.-aram.b arbya penis, palest.-aram.(chrz.) 1Krl 152.10.
czonek syr. piro, czonek akad. abru skrzydo; arab.
(Guillaume 18: wabbara by pokrytym pirami / fu- 93 I tboao
: n.loc.; przystanek w drodze przez pu-
trem) por. @G:: skrzydo Iz 4031 Ez 173 Ps 557. styni, po !n"WP Fnn, el-Wba oaza na zach. od
Der. II rba, hr'b.a,. Araba, Abel 2:400n; Simons Geog. 439; Noth
PJb 36:16n, 25n: Lb 2110n 3343n.
87 hr'b.a,, sam. M22
*bra: fem. od rb,ae: suf.
Atr'b.a, h'yt,Arb.a,: skrzydo Ps 6814 Hi 3913 (lot); 94 II tboao: II bAa.
Boga Pwt 3211 Ps 914.
11 a !Amg>a;

95 agEa': LXX , Peszitta Agg; klin. Aga,


A
mand. (MdD 6a) ar'g>a;, zapo. < akad. igru zapa-
krl Aszkelonu ok. 600 p.n.e. (Dussaud Mel.Syr. ta, > arab. ajr, ijrat, sok. egareh zapata, syr.
928), st. pd.-arab. g (Ryckmans 2:23), arab. Aj; aggrt opata: tr;Aga]: zapata 1Sm 236 z @s,K,
sem. boodajnia wielbdzia Alhagi camelorum (ew. maa moneta, LXX ).
(Lw 2:416; Koehler ThZ 4:153n); r.-hebr., yd.-
aram.b agh, atgh, akad. a/eg :: hur. Feiler ZA 103 * lga : arab. ajala II zbiera; st. pd.-arab. gl,
45:219: ojciec jednego z bohaterw Dawida 2Sm arab. majil cysterna ZAW 75:306; forma II rga.
2311, = hgEv' 1Krn 1134. Der. *lg<ae, n.loc. ~yIl;g>a,.

96 gg:a] (4) i gg"a] (3): n.masc.; fen.; akad. aggu 104 * lg<ae: lga; r.-hebr. ~ylga krople deszczu: pl.
rozgniewa si: krl Amalekitw w czasach Saula yleg>a,: krople lj; a, Hi 3828.
1Sm 158n.20.32n, take Lb 247 :: sam.M87 BenH. mgog,
LXX, Akwila, Symmach, Teodocjon, gAGmi, Haupt 105 ~yIl;g>a,
, LXX : n.loc.; lga, dual. (BL
BzA /2:12nn; Mowinckel ZAW 48:2474. 519d): w Moabie, rujm el-Jilme na pd.-wsch. od
Der. ygIg"a]. Kerak, Abel 2:310n; Glueck 3:98; Simons Geog.
1259; :: Rudolph Fschr. Driver 134n: Iz 158.
97 ygIga" ]
, LXX Est 31 , 924 ,
MS : (pers.) przydomek !m'h' Est 31.10 83.5 106 Przyp. I ~ga : arab. ajama by gorcym, roz-
924; pniej poczony z gg:a,] Flawiusz Ant. xi:6, 5. gniewanym; akad. agmu by rozgniewanym.
zzqal: dla !mog>a; Hi 4112 przyp. ~gEao pt. (dit.) rozpa-

98 * dga: r.-hebr., 1 yd.-aram. b


zwizywa, lony.
etiop. (Leslau 9); dq[.
Der. hD'gUa]. 107 II * ~ga: yd.-aram. by zgitym, strapio-
t

nym, r.-hebr. hmga al; tigr. (Wb. 386b) agma by


99 hD'gUa], sam. giddet: dga, BL 467r; II
M24
smutnym; ~g[ (Nldeke ZDMG 40:727).
ddg; r.-hebr. wizka, grupa: tD;gUa], AtD'gUa], tADgUa]: Der. *~gEa'.
wizka, pczek; 1. wizka rolin suca do kro-
pienia Wj 1222; 2. gromada (ludzi, dWdG>) 2Sm 108 ~g:a:] r.-hebr., yd.-aram. amga, !yMiga: ,] syr.
tb

225; 3. pl. wizy, liny (jarzma) Iz 586; 4. sklepienie egm, mand. MdD 5b; arab. ajam(at), m jim, VT
niebios Am 96 (przyp. hY"li[)] . 8:163n; etiop. (Leslau 9); akad. agammu: ~yMiga : ,] ymega> ;
(BL 563x), ~h,ymega
> ; staw (Schwarzenbach 71n) Wj 719
100 zAga/, Or. zAgae: Nldeke NB 43, r.-hebr., yd.- 81 Iz 1423 357 4118 4215 Ps 10735 1148; !Amg>a.;
aram.b azwgma (Ruika 203), syr. gauz > arab.
jauz i etiop. gauz; zapo. < pers. gauz, armen. engo- 109 * ~ga Barth Wurzel. 4; z I, (Beeston Mus.
iz (Widengren Iran 89); :: ug. rgz (Aistleitner 2095; 63:53n; Ullendorff BSOAS 15:157 szuwary); ra-
Dahood Biblica 44:292): orzech woski, orzech czej arab. ujum, pl. jm, fort; ug. (Dahood CBQ
(drzewo) Iuglans regia (Lw 2:29nn, odnonie do 22:4038): ~yMig:a]: umocnienia (fortu) (Ewald Proph.
naturalnego siedliska Hehn 400nn): Pnp 611. 3:157; Zorell) Jr 5132.

101 rWga'
, Or. rAga': n.masc.; I rga; egip.-aram. 110 * ~gEa': II ~ga: pl. ymeg>a;: smutny, vp,n< ymeg>a; Iz
rwga, rga st. pd.-arab. (Ryckmans 2:24), tamud. 1910.
(vdBranden 495), akad. Agiru (Gemser 197), wy-
najty, pracownik najemny (Noth 231) :: II rga 111 !Amg>a;, 1 !mog>a;: I ~g:a], BL 500q; 1QIs a
585
(BL 470j) zbieracz: mdrzec z III aF'm;: Prz 301. !mgwa (Kutscher Lang. Is. 279); r.-hebr. yd.- ,

-aram.t, Pap. VT 1:56 rs. 2 !wmga: sitowie Iz 913


102 * hr'Aga]: I rga, egip.-aram. yd.-aram. syr. 1915 585 Hi 4026 (x;Ax); Hi 4112 czyt. ~gEao.
!G"a; Wielki sownik hebrajsko-polski ST 12

112 !G"a; : hebr. inskr. T. Arad, Phoenix 12, 369:1, 10; 118 tr,G<ai : r.-hebr.; aram. aram.bibl.; pn.-
akad. a(g)gannu (po ok. 1500 p.n.e.); ug. agn Driver asyr. i neobabil. egertu list, specjalny rodzaj tablicz-
Myths 134a :: UM, Aistleitner; egip. jkn, > het. agan- ki (CAD 4:45n; Landsberger MAOG 4:315n), za-
ni; egip.-aram. !ga Uruk aram. aggan(n)u, palm. po. < r.-pers. (h)angrt (Andreas, Kbert Orient.
DISO 3; yd.-aram.tg (take an"ga > )u syr. mand. (MdD 14:278n) :: vSoden Orient. 35:8, AHw. 190a: aram.
5b) > arab. ijjnat (Fraenkel 68), etiop. (Leslau 9); zapo. 3a: pl. abs. cstr. tAroG>a,i ~h,yteArG>ai: (urzdo-
akad. zapo. lub zach.-sem. (Zimmern 93): cstr. !G:a,; wy, administracyjny) list Est 926 Ne 27-9 617.19 2Krn
tAnG"a:; dua i gboka czasza Wj 246 Iz 2224 Pnp 73 301.6; a !t;n" wystawi (list) dla Ne 27, ~YEq; zatwier-
(rh;Sh; ; a;); Kelso 15n, fig. 2; Honeyman 78n (podob- dzi Est 929 (~yrIWPa); hx'WtP. a Ne 65.
ne do ); Gordon Before Bible 216.
119 dae, suf. Adae: yd.-aram.
atwdya piana mor-
b

113 * @g:a]: trad. zwizane z r.-hebr. @g:a] i yd.- ska (Perles OLZ 21:67); Rdz 26 LXX , Akwila
aram.tg apga skrzydo, rami, brzeg i akad. agappu wytrysn, Hi 3627 LXX , 3630
skrzydo (drzwi) (lecz bez znaczenia militarnego, przyp. zamiast ArAa, por. LXX Teodocjon; zapo.
por. alae exercitus); lepiej z Stade Hb. Gr. 256b, < akad. ed powd < sumer. a-d-a powd z
Schulthess Homonyme 16n pokrewne do arab. juff, gbokoci (Speiser BASOR 140:9nn; AHw. 187;
jaff oddzia, (jaffa zebra) @pg + a (BL 487o): pl. Kaiser 101nn: Rdz 26 podziemny strumie sod-
wyP'g:a]: oddzia Ez 1214 1721 386.9.22 394. kiej wody, woda gruntowa, Hi 3627 i przyp. 30 nie-
biaski strumie (:: ew. mga, arab. ijd).
114 I* rga
: zapo. z akad. agru wynajem, igru
opata, zapata, > ug. agr, egip.-aram., nabat., 120 I bda : = bad (GB).
palm. (DISO 3), yd.-aram., syr., mand. (MdD 6a), zzhif: inf. bydIa]l; 1Sm 233 < *bydIa]h;l. (BL 228) czyt.
> arab. ajara (Fraenkel 5). bydIh'l. (bwd).
Der. hr'Aga], n.masc. rWga'.
121 II* bda: arab. adaba zaproszenie na uczt;
115 II rga: r.-hebr., yd.-aram. zbiera, groma-
g
laeB.d>a.;
dzi.
zzqal:pf. hr'g>a', impf. rgOa,T/, pt. rgEao: zbiera (plon) 122 laeBd. a> ;
, LXX (te Rdz 253,
Pwt 2839 Prz 68 105. Albright Fschr. Alt 1:97, BZ 29:89n): n.masc. ple-
mi; II bda + la, Bg zaprosi, czyt. *laebd . a; ;] klin.
116 * lj'rg> a: :]
yd.-aram.g syr. qartll, yd.- (Tiglat-Pileser III) arab. plemi Idi-bailai i n.masc.
-aram. qrtljt, > arab. qirtallat, sok. qarteleh,
b
Idi-biil (Tallqvist Names 94b); Meyer Isr. 462, st.
etiop. qartal i podob., gr. / kosz pd.-arab. dbl Ryckmans 1, 218: syn Izmaela, na-
(Fraenkel 77n); zapo. < pers. hirtl skrzana torba zwa arabskiego rodu Rdz 2513 1Krn 129.
+ protetyczne a (BL 487o) :: Rabin Orient. 32:126n:
< het. kurtal pojemnik: pl. yLejr; g> a
: :] trad. kosz, ew. 123 dd;a]
: n.masc.; krtka forma = dd;h:]
skrzana torba (Humbert ZAW 62:199n), metalowa Edomita 1Krl 1117 = dd;h] 3, 1Krl 1114.19nn.
czasza, LXX (Kelso 16); bh'z" i @s,K, w zale-
noci od zawartoci lub tworzywa; Ezd 19. 124 ~DED:a, , Ps 42 : hdd.
5

117 @roga> ,, 1QIs a


584 @rwg (Kutscher Lang. Is. 125 ADai: n.masc.; klin. Id(d)a Tallqvist Names
152): @rg r.-hebr., yd.-aram.g zamiatanie; r.-hebr. 94, fen. ada; forma skrcona (Noth 393): naczelnik
pi, moc, LXX Akwila pi :: Tg. ac. rabin. pa- judzki ay"p.siK' w Babilonie Ezd 817.
tyk, kamie, narzdzie (syr. arab., por. Lb 3516 i
hp'rg' m> ), ; CD 116 (tbvb) decyduje (Rabin, Zadokite 126 ~Ada/
, ~doa/ Ez 2514 Bomberg ~doa/ dbe[:o LXX
Documents, 55): pi Wj 2118 (!b,a), Iz 584. (te w Symmach Iz 1114, Akwila Teodocjon

You might also like