You are on page 1of 205

WYDZIA FILOLOGICZNY

UNIWERSYTETU LSKIEGO
W KATOWICACH

Micha. A. Domaski
MANIPULACJA STRACHEM POPRZEZ JZYK
ASPEKT KOMUNIKACYJNY TERRORYZMU

Rozprawa doktorska
napisana pod kierunkiem naukowym
Prof. dr hab. Jadwigi Stawnickiej

Katowice 2013
Panie Boe, uspokj ich,
Daj niewinnym wieczny odpoczynek,
Unie do siebie nieskazitelne dusze,
A nam, ktrzy tu zostalimy wybacz

1
SPIS TRECI

WSTP.......................................................................................................................... 4

ROZDZIA I

WADCY KAUKAZU. TERROR I TERRORYZM DROG DO CELU

1. Kaukaska ptla mierci geneza konfliktu rosyjsko-czeczeskiego ............... 20

2. Szpital grozy Budionnowsk (14 18 czerwca 1995 r.) ................................ 33

3. Teatr mierci Moskwa (23 26 padziernika 2002 r.) ................................. 45

4. Gdy pon dzieci Biesan (1 3 wrzenia 2004 r.) ....................................... 61

ROZDZIA II

KONFLIKT I KRYZYS W KONTEKCIE ZJAWISKA TERRORYZMU


1. Konflikt kryzys terroryzm. Wyjanianie poj .......................................... 71

2. Terroryzm jako akt komunikacji spoecznej .................................................... 83

3. Stereotyp terroryzmu ........................................................................................ 89

ROZDZIA III

MEDIA I TERRORYZM

1. Sugestia, perswazja czy manipulacja drog osignicia kompromisu ............. 99

2. Propaganda w konflikcie rosyjsko-czeczeskim............................................ 114

3. Medialny obraz terroryzmu ........................................................................... 121

3.1. Terroryzm w przekazie drukowanym. Analiza wybranych polskich


i rosyjskich tytuw artykuw prasowych i ksiek .......................... 126

3.2. Terroryzm w sieci. Przegld wybranych adresw Internetowych ........ 142

3.3. Terroryzm w obrazie. Prezentacja fotografii i filmu ............................. 145

3.4. Terroryzm w przekazie bezporednim. Najnowsze technologie


w przekazie komunikatu........................................................................ 154

2
ROZDZIA IV

KOMUNIKAT W WALCE Z TERRORYZMEM

1. Modele komunikacyjne. Przegld wybranych teorii ...................................... 160

2. Komunikat w walce z terroryzmem ............................................................... 168

ZAKOCZENIE...................................................................................................... 186

SPIS RYSUNKW .................................................................................................. 189

SPIS FOTOGRAFII ................................................................................................ 190

BIBLIOGRAFIA...................................................................................................... 191

FILMOGRAFIA ...................................................................................................... 203

RDA .................................................................................................................. 204

3
WSTP

Wspczesny wiat dotknity wieloma kataklizmami jawi si jako miejsce


niewtpliwie wrogie czowiekowi. aden okres historyczny nie by a tak naznaczony
cierpieniem, blem i zniszczeniem jak ostatnie lata XX i pocztek obecnego stulecia.
Wojny, katastrofy naturalne wywoane dziaalnoci czowieka, rozprzestrzenianie si
chorb s znakiem naszych czasw. Wydawa by si mogo, e wicej nieszcz
nie jest w stanie zaama dotychczasowego porzdku wiata. Okazao si jednak,
e tak nie jest.
Chocia od okropiestw wojen wiatowych mino ju kilkadziesit lat, to nie
dokonay si adne istotne zmiany w postrzeganiu przez czowieka krzywd, jakie owe
wojny wyrzdziy ludzkoci. Na terenie Europy doszo ju do wielu zdarze
zmieniajcych diametralnie obraz wspczesnego wiata. Koniec lat 60-tych
i pocztek 70-tych ubiegego wieku to okres, w ktrym zaczo rozwija si bardzo
intensywnie zjawisko majce kolosalny wpyw na obowizujcy porzdek wiata
w jego pniejszych latach. Czy uda si przeciwstawi i zahamowa rozwj tego
zjawiska to wyzwanie jak si okae dla wielu pokole.
Do chwili obecnej terroryzm by tematem wielu opracowa naukowych,
ktrych podstawowym celem byo poznanie zjawiska. Inn intencj stay si prby
wypracowania takich modeli zachowa w spoeczestwie, ktre umoliwiyby
przeciwstawianie si jego eskalacji i zapobieganie zdarzeniom o charakterze
terrorystycznym. Badacze opracowali wiele wzorcw postpowania, ktre zostay
rozpowszechniane w rnych rodowiskach. W zalenoci od rodzaju grup
spoecznych, ich miejsca zamieszkania, rodzaju aktywnoci zawodowej i innych
czynnikw opracowywano takie schematy zachowa, ktre mogyby przynie
zamierzone w pracach badawczych cele.
Niewtpliwie terroryzm jest obecnie jednym z najistotniejszych zagroe dla
wspczesnej cywilizacji. Tak samo jak kryzys ekonomiczny jest nieprzewidywalny,
tak skutki zamachu terrorystycznego s rwnie trudne do okrelenia. Decyduje o tym
bardzo wiele czynnikw: metody prowadzonych dziaa, sposoby i rda ich
finansowania oraz zastosowane przez sprawcw formy aktw terrorystycznych.
Przyczyn negatywnych w swych skutkach dziaa jest prawie zawsze konflikt
spoeczny. Jego rozpoznanie warunkuje to, czy uda si zaegna go, czy te nie.
W przypadku klasycznych konfliktw militarnych zastosowanie wypracowanych

4
taktyk moe przynosi zakadany skutek. Co prawda nie obejdzie si w takich
przypadkach bez ofiar, jednake zakoczenie go jest wielce prawdopodobne.
Zupenie inaczej jest w przypadku dziaalnoci terrorystycznej.
Wiele jest przesanek, ktre informuj o zbliajcym si niebezpieczestwie,
sporadycznie jednak dochodzi do tego, aby informacje takie dotary do ogu
spoeczestwa od razu, w czasie rzeczywistym. Wpyw na to ma przede wszystkim
filtr, jaki nakadaj na tego typu przekazy suby odpowiedzialne za bezpieczestwo
publiczne. To im gwnie zaley na tym, aby ludzie nie poddali si psychozie, ktra
moe wywoa skutek zgoa nieprzewidywalny.
Terroryzm, z jakim mamy do czynienia na przestrzeni ostatnich dekad, jest
zjawiskiem na tyle powszechnym, e przejcie nad nim, a waciwie jego skutkami
do porzdku dziennego jest z gruntu niemoralne. Poniewa tylko czowiek jest
przyczyn powstania zjawiska, rwnie on powinien dy do tego, aby zatrzyma
jego rozwj i nie dopuci do dalszej eskalacji. Skutki zdarze, jakie obserwuje si
ostatnio daj niewtpliwie sygna o tym, e zjawisko zaczyna przybiera na sile,
ale co najistotniejsze - wymyka si spod kontroli nawet tym uczestnikom
opisywanego wczeniej konfliktu, ktrzy odpowiadaj za przebieg wydarze.
Dotyczy to zarwno grup stosujcych t metod wywierania presji na spoeczestwa
wspczesnego wiata, jak i instytucji oraz organizacji odpowiedzialnych
za neutralizacj zdarze.
Polska do niedawna postrzegana bya jako pastwo o stosunkowo niskim
stopniu ryzyka wystpienia zagroenia atakami terrorystycznymi. W obecnej chwili
sytuacja zmieniaa si drastycznie. Faktem jest, co prawda, e na terenie naszego
kraju do tego typu zdarze nie dochodzi, nie oznacza to jednak, e problem naley
marginalizowa. Wydarzenia ostatnich lat, ktre miay miejsce na obszarze Europy
musz uwiadomi spoeczestwu, z jakim problemem ma do czynienia. Szczeglnie
dotyczy to wydarze, ktre miay miejsce na przestrzeni ostatnich lat na terenie
Federacji Rosyjskiej. Od poowy lat 90 ubiegego stulecia na jej obszarze dochodzio
do wielu aktw terrorystycznych, w efekcie ktrych zginy tysice ludzi. Rzadko
byli to tylko przedstawiciele jednostek zaangaowanych w okrelone konflikty
militarne, polityczne, etniczne, ekonomiczne czy religijne. W wikszoci byy to
niewinne ofiary, ktre stay si uczestnikami zdarze zupenie przypadkowo i czsto
w niezamierzony nawet przez sprawcw sposb.

5
Poniewa geograficznie Polska ssiaduje bezporednio z Rosj, a samo
zjawisko terroryzmu obejmuje coraz wiksze obszary wspczesnego wiata, w tym
rwnie Europy, naley mie wiadomo nieuchronnoci tego zjawiska take
na terenie naszego kraju. Kolejnym argumentem jest fakt, i Polska stanowi
wschodni granic Unii Europejskiej i Rosji, na obszarze ktrej trwa permanentna
wojna. Wojna ta moe rwnie przenie si na obszary bliskie nam geograficznie.
Pamitajmy, e od wschodnich kracw Rzeczypospolitej odlego do Moskwy,
to w linii prostej tylko niespena tysic kilometrw. Pamita naley, e terroryci,
ktrzy zaatakowali Teatr na Dubrowce musieli przeby niezauwaeni przez suby
odpowiedzialne za bezpieczestwo na terytorium Federacji Rosyjskiej duo dusz
drog. Wspczenie stosowane rodki transportu umoliwiaj odbycie podry z
terytorium Rosji do Polski w niespena dwie godziny. Nie do przecenienia bdzie w
zwizku z tym odpowiednio skuteczny system przepywu informacji umoliwiajcy
odpowiednio szybk reakcj na zdarzenie. Jak jest to istotne dla wspczesnego
spoeczestwa wyjani pomoe niniejsza rozprawa.
W zwizku z trudnoci dotarcia do opracowa naukowych dotyczcych
problematyki poruszonej w temacie rozprawy (prawdopodobnie ilo ich jest
ograniczona), a temat okaza si by ciekawy i poyteczny z punktu widzenia
opracowania i wdroenia odpowiednich procedur w zakresie zarzdzania przepywem
informacji w sytuacjach kryzysowych, autor uzna, e naleao go podj.
W obecnej sytuacji prawnej za bezpieczestwo publiczne na terenie
Rzeczypospolitej Polskiej odpowiedzialnych jest bardzo wiele podmiotw.
S to zarwno instytucje administracji pastwowej, jak i organizacje komercyjne.
W zalenoci od charakteru realizowanych dziaa odpowiedzialno ich jest rna.
Wsplne jest natomiast to, e w sytuacji, gdy dochodzi do zdarzenia, ktrego przebieg
wymusza podjcie odmiennych od okrelonych procedurami dziaa, powstaje
konieczno zastosowania metod komunikacji pomidzy nimi, gwarantujcych
bezpieczne zakoczenie powstaego konfliktu. Sytuacje takie nie zawsze s waciwie
definiowane na poziomie zainteresowanych organizacji, co powoduje przyjcie
rozwiza, ktre mog przynie zgoa odmienne skutki od zamierzonych.
Umiejtne wykorzystanie procesu przepywu informacji moe w duej mierze
usprawni dotychczas stosowane metody rozwizywania sytuacji kryzysowych
oraz zapewni moliwo przejcia kontroli nad przebiegiem wydarze.

6
Nawizujc do tytuu rozprawy, ktrego cz zostaa zacytowana
z opracowania Tomasza Biaka Terroryzm. Manipulacja strachem, autor mia na celu
zwrcenie uwagi na aspekt problematyki inny od opisanego we wspomnianej pozycji
oraz zakada wskazanie jedynie moliwych i dostpnych metod niezbdnych do
usprawnienia zarzdzania przepywem informacji.
W Terroryzmie autor skoncentrowa si na opisaniu zjawiska terroryzmu
w kontekcie jego wpywu midzy innymi na wiadomo spoeczn zagroe
wynikajcych z niego. Zjawisko zostao opisane w zwizku z moliwociami
zastosowania odpowiednich metod identyfikacji i podjcia waciwych dziaa
majcych na celu przeciwdziaania terroryzmowi. Tomasz Biaek podj prb
rzetelnej analizy pojcia oraz oceny wyobrae o nim i o jego sprawcach
z perspektywy praktyka dysponujcego odpowiednim bagaem dowiadcze
w procesie przeciwdziaania terroryzmowi. W zwizku z tez, e pojcia, jakimi
powszechnie posuguje si spoeczestwo oraz rodowiska zainteresowane
terroryzmem s upraszczane i stosowane w sposb nieadekwatny do realnych
sytuacji, a take prowadz do nieodpowiedniego rozpoznania zagroenia, mylnego
kwalifikowania go, co moe skutkowa niewaciwym zastosowaniem strategii
obronnych, autora niniejszej rozprawy skoni si do podjcia prby analizy zjawiska
z innego punktu widzenia. Ten punkt widzenia dotyczy odpowiedniego
wykorzystania informacji w trakcie analizie przyczyn zjawiska, w celu wskazania
moliwoci przeciwdziaania mu. Uczyniono to poprzez pryzmat wydarze, jakie
miay miejsce na terenie Rosji w ostatnich latach, a dotyczyy przypadkw
Budionnowska, Moskwy i Biesanu w oparciu o aspekt jzykowy zjawiska
terroryzmu jako aktu komunikacyjnego.
W opracowaniu opisano procesy komunikacyjne zachodzce, lub mogce
zachodzi pomidzy stronami konfliktu w trakcie zaistnienia sytuacji kryzysowych,
majcych bezporedni wpyw na szeroko rozumiane bezpieczestwo publiczne.
Zaoono opracowanie moliwych i dostpnych metod niezbdnych do usprawnienia
zarzdzania przepywem informacji, opisano model komunikacyjny, ktrego
zastosowanie miaoby na celu usprawnienie stosowanych dotychczas procedur
zwizanych ze zbieraniem, gromadzeniem, analizowaniem i przekazem informacji
niezbdnych do prawidowego podejmowania decyzji.
W zwizku z tym, e samo pojcie terroryzmu mieci si w obszarze bada
interdyscyplinarnych, zarwno z punktu widzenia nauk spoecznych, jak

7
i humanistycznych, a wie si bezporednio z procesami, jakie zachodz w ludzkiej
wiadomoci, autor uzna za stosowne usystematyzowanie tej wiedzy od strony
jzykowej, ale w kontekcie opisanych dalej metod badawczych odwoujcych si do
wspomnianych nauk. Temat pracy wynika bezporednio z rozwaa nad t
problematyk.
Nie do przecenienia bdzie tu wskazanie koniecznoci zwrcenia uwagi na
sam problem poprzez pryzmat nowopowstaej dziedziny nauki, jak jest nauka o
bezpieczestwie.
Na podstawie wykorzystania dynamicznego modelu bezpieczestwa
zaproponowanego przez Leszka F. Korzeniowskiego w opracowaniu Securitologia.
Nauka o bezpieczestwie czowieka i organizacji spoecznych (Korzeniowski: 2008),
podjta zostaa prba opracowania problemw badawczych, ktrych rozwizanie
umoliwio podjcie waciwych dziaa w obszarze podjtej problematyki.
Badania realizowane zostay poprzez pryzmat jzyka, jaki zosta
wykorzystany w analizowanych przekazach. Praca ma charakter interdyscyplinarny i
porusza nie tylko aspekt lingwistyczny badanych zagadnie, ale take psychologiczny
i spoeczny. Podkrela si rol jzyka w oparciu o procesy zachodzce wrd
uczestnikw zdarze, ich rodowisk oraz postronnych obserwatorw.
Podstawowym celem bada byo zwrcenie uwagi na moliwoci
komunikacyjne wyodrbnione w sposobie przekazywania faktw medialnych. W
trakcie bada posuono si opracowaniami prasowymi polskich i rosyjskich
dziennikw, wskazano podobiestwa i odmiennoci opisu i interpretacji
podejmowanych dziaa, opisu sprawcw i ofiar. Starano si stworzy obrazy
docierajce do odbiorcy porednio poprzez przekaz medialny i prbowa odtworzy
obraz bezporedni poprzez kontakty z uczestnikami wydarze i ich relacje.
Wykorzystano materiay umieszczone na stornach internetowych oraz forach
oficjalnie funkcjonujcych organizacji rzdowych i pozarzdowych oraz takich, ktre
do chwili obecnej nie uzyskay akceptacji instytucji pastwowych, a s zaangaowane
w problem rosyjsko-czeczeski. Przedstawiono wyniki analizy materiaw filmowych
przedstawiajcych wypowiedzi osb uczestniczcych w zdarzeniach i w nie
emocjonalno zaangaowanych. Byli to zarwno wiadomi, jak i przypadkowi aktorzy
toczcych si aktw.
Kolejnym celem pracy byo zbadanie procesw komunikacyjnych
zachodzcych w trakcie zaistnienia sytuacji kryzysowych oraz opracowanie takiego

8
modelu komunikacyjnego, ktry usprawni dotychczas stosowane procedury, a take
prba znalezienia odpowiedzi na pytanie o ewentualne rnice profilowania obrazu
sytuacji kryzysowej przez pryzmat jzyka przy korzystaniu z dostpnych rde.
We wszystkich przypadkach opisywanych incydentw autorowi zaleao na
najwierniejszym odtworzeniu rzeczywistoci. W zwizku z tym do bada
wykorzystane zostay takie rda, ktre chronologicznie odnosiy si do zdarze
bezporednio w trakcie, lub tu po ich wystpieniu. Wszystkie materiay prasowe
zebrane zostay z tych materiaw, ktre przedstawiay wydarzenia na bieco.
Zawieray one relacje ze wszystkich przypadkw i w miar moliwoci byy wolne od
komentarzy przedstawiajcych je autorw. Niewiele z tych przekazw posiadao
znamiona komentarzy i odnosio si do politycznych czy historycznych przyczyn
konfliktu, bo nie to byo zamysem autora. Najistotniejszy by bowiem sam przekaz i
jego wpyw na odbiorc.
Inaczej problem wyglda z perspektywy badania opracowa ksikowych,
ktre z oczywistych przyczyn ukazay si duo pniej od samych zdarze i nie byy
w wielu przypadkach wolne od komentarzy ich autorw. Wwczas wykorzystano
jednak te fragmenty, ktre odnosiy si jedynie do relacji naocznych wiadkw, bd
samych uczestnikw wydarze, gdy dziki nim mona byo wyodrbni wyjtki
ciekawe z punktu widzenia autora.
W przypadku analizy informacji zaczerpnitych z filmografii bd z zasobw
internetowych zawierajcych materiay filmowe i fotografie, autor opiera si na
takich, ktre przedstawiay obrazy zrealizowane bezporednio w miejscach zdarze i
w trakcie ich trwania, co zapewnio w miar obiektywn relacj, cho niepozbawion
wydwiku emocjonalnego.
Wybierajc konkretne rda opracowa, artykuy prasowe, reportae
telewizyjne, filmy dokumentalne, ksiki i wypowiedzi oraz artykuy zamieszczone
na stronach internetowych autor nie kierowa si adnym innym kluczem poza
wspomnian wczeniej koniecznoci przedstawienia w miar obiektywnego obrazu
opisywanych zdarze. Zarwno rda rosyjsko, jak i polskojzyczne przedstawiay
relacje rnych rodowisk prezentujcych odmienne stanowiska wobec samego
konfliktu, jednake podobnie odnoszcych si do zaprezentowanych aktw
terrorystycznych. Rnice w przekazach polegay, jak to dalej bdzie wykazane w
jzyku, jakim posugiwali si komunikujcy ze sob interesariusze w prezentowanych
przypadkach.

9
Badania dotyczce manipulacji strachem poprzez jzyk, oparte na
wspomnianych studiach przypadkw, dotyczcych wybranych wydarze majcych
miejsce w Rosji na przestrzeni ostatnich lat byy opisami zdarze najistotniejszymi z
punktu widzenia autora, a niekoniecznie najwaniejszymi z punktu widzenia
postrzegania zjawiska przez inne osoby. Przedstawienie wybranych incydentw miao
na celu umoliwienie poddania analizie problemu zawartego w tytule rozprawy.
Znalazy si tu rwnie odwoania do innych ciekawych, w kontekcie bada, faktw
historycznych. Wszystkie one suyy zgbieniu, a waciwie rozpoczciu dyskusji
nad niewtpliwie istotnym problemem wspczesnej cywilizacji. Tym problemem jest
obraz terroryzmu w otaczajcym nas wiecie, szkicowany umysem, czynem i
jzykiem czowieka. Dyskusja dotyczy nie tyle samego zjawiska, gdy jest ono
przedmiotem bada wielu dyscyplin naukowych, ale jego wpywu na zjawiska
zachodzce w czowieku w asocjacji z jego dziaaniami jzykowymi, a take
wpywem na procesy psychologiczne i socjologiczne zachodzce pod wpywem
jzyka.
Przeprowadzenie bada okazao si procesem niezwykle skomplikowanym i
mudnym, gdy wymagao przyjcia odpowiednich metod zwizanych cile z
tematyk pracy. Konieczne okazao si wyodrbnienie takich metod, ktre pozwoliy
na analiz w kontekcie nauk humanistycznych, a szczeglnie z zakresu komunikacji
jzykowej. Pojcia wiedza i prawda podobnie jak czowiek s niezmiernie
trudne do jednoznacznego scharakteryzowania, niemniej w procesie bada moliwe
jest zblienie si do nich na tyle blisko, aby udao si je zrozumie. Zalene to jest
przede wszystkim od motywacji badacza, ktry pragnie zgbi te pojcia. Dziki tej
motywacji udaje si w wikszoci przypadkw osign waciw mobilizacj do
uzyskania zaoonego celu.
W przypadku bada w zakresie nauk humanistycznych konieczne bywa
uoglnienie pewnych obszarw niezbdnych do przeprowadzenia okrelonych
dziaa. Ustalenie odpowiednich metod i narzdzi badawczych jest problemem
niezwykle skomplikowanym, gdy wymaga takich przedsiwzi, jak choby
okrelenie waciwej prby badawczej czy terenu tych bada, a to nierzadko bywa
bardzo kopotliwe dla naukowca. W zwizku z tym naley zastosowa takie sposoby,
ktre umoliwi opracowanie zagadnienia na odpowiednio rzetelnym poziomie przy
zastosowaniu pewnych okrelonych z gry uoglnie. W tym celu niezbdne wydaje

10
si przyjcie odpowiednich zaoe, ktre pozwol na uzyskanie zakadanych
wynikw w zalenoci od przyjtego planu dziaania badawczego.
W przypadku nauk o bezpieczestwie niezwykle istotne jest zastosowanie
takich metod, ktre umoliwi analiz problemu poprzez nie tylko pryzmat nauk
stricte jzykowych, ale rwnie i spoecznych. W niniejszym opracowaniu skupiono
si na problemie wyodrbnienia w trakcie aktu terrorystycznego procesw
komunikacyjnych.
Jak uwaa wielu naukowcw zajmujcych si problemami bezpieczestwa
(Korzeniowski, Janoec, , Hanusek, Hofreiter) istotne jest przed
rozpoczciem jakichkolwiek bada okrelenie obszaru jakiego bd one dotyczyy. W
tym przypadku naley okreli kilka najistotniejszych z punktu badacza czynnikw
majcych wpyw na przebieg jego dziaa.
Z analizy zjawiska terroryzmu, w kontekcie wystpowania go jako aktu
komunikacyjnego, niezwykle trudne wydaje si wskazanie, czy wrcz okrelenie
naukowych metod badawczych. Wynika to midzy innymi z faktu, e samo pojcie
nauki w tym przypadku wymaga zdefiniowania. W tym przypadku skoncentrowano
si na kilku adekwatnych do badanego obszaru definicjach. Wedug L. F.
Korzeniowskiego nauk:

w znaczeniu instytucjonalnym jest () usystematyzowany ze


wzgldu na przedmiot i cele procesu poznania oraz spoeczne znaczenie
jego rezultatw zbir uksztatowanych i wyodrbnionych czci zasobu
wiedzy o rzeczywistoci (Korzeniowski: 2012, 35).

W przypadku niniejszego opracowania wyodrbnione zostay rda


umoliwiajce analiz problematyki w kontekcie terroryzmu, jako aktu
komunikacyjnego. Do tego celu niezbdne okazao si wykorzystanie zasobw
zawierajcych interesujce dla autora treci. W wyniku przeprowadzonych bada
udao si wyodrbni wiele spord ogromnej iloci materiaw te, ktre autor uzna
na najbardziej interesujce. By to bardzo subiektywny wybr, niemniej istotny dla
autora z punktu widzenia analizy zjawiska poprzez pryzmat dynamicznego modelu
bezpieczestwa, bez ktrego waciwe poznanie zjawiska byoby niemoliwe. W
zwizku z tym uznano bezporednie odniesienie si do niego, uzupeniajc
dotychczasowy model swoimi spostrzeeniami.

11
Poniej zaprezentowano dynamiczny model bezpieczestwa pozwalajcy na
zrozumienie istoty zjawiska, w ktrym wedug autora modelu:

Obiektywna sytuacja (1) ujawnia wystpujce zagroenia o


obiektywnych lub subiektywnych cechach.
Te cechy znajduj odzwierciedlenie w wiadomoci czowieka (2),
przy czym to spostrzeenie jest zalene od tego, a) - jakie s obiektywne
cechy zagroenia, b) - jaki jest on sam, to znaczy, czy sam posiada cechy
umoliwiajce adekwatne spostrzeganie, i c) - co on sam w tej sytuacji
robi, by spostrzeenie si dokonao.
Dopiero w tym momencie dochodzi do decyzji (3), ktra moe
uwzgldnia reakcje instynktowne, wytrenowane wczeniej zachowania
wynikajce z racjonalnych przesanek lub procedury opracowane dla
konkretnej sytuacji. Skutki (4) tej decyzji bd zalene od obiektywnych, a
nie od subiektywnie spostrzeonych waciwoci zagroenia, i bd
rwnoczenie stwarza now sytuacj obiektywn (1').
Zaprezentowany model, a take inne, ktre mona znale w
literaturze, daje moliwo szczegowej charakterystyki oddziaywania
poszczeglnych zagroe i ich percepcji, a nawet umoliwiaj prognoz
bezpieczestwa na przyszo i zbudowanie systemu wczesnego
ostrzegania. Znajomo tych modeli daje szans opracowania waciwych
procedur i uksztatowania umiejtnoci i nawykw identyfikacji zagroe i
uniku lub zmniejszenia szkody. Decydent dysponujcy odpowiednimi
informacjami ma szanse podj odpowiednie decyzje przeciwdziaajce
zagroeniom. W zamian za uzyskany wzrost poziomu bezpieczestwa
paci skadki ubezpieczeniowe, finansuje szkolenie i podnoszenie
kwalifikacji pracownikw, gromadzi rezerwy lub nawet rezygnuje z
okrelonej dziaalnoci (Korzeniowski: 2008, 256-257).

12
3.
2.

1. 4.

itd... itd... itd...


Rys. nr 1. Model dynamiczny bezpieczestwa (Korzeniowski: 2008, 256)

Na podstawie analizy powyszego modelu opracowano jego wariacj


dotyczc aktu terrorystycznego, ktr prezentuje poniszy rysunek. Przedstawiono
tam w sposb graficzny przebieg dziaa w przypadku zaistnienia zdarzenia, jakim
jest akt terrorystyczny.

Akt terrorystyczny Spostrzeenie /


posiadajcy ocena majce
wymiar wymiar
obiektywny subiektywny

Wnioski Reakcja
wypracowane na polegajca na
podstawie realizacji
subiektywnej podjtych decyzji
analizy skutkw
i przyczyn Skutki aktu
zalene od
obiektywnego
zdarzenia i
subiektywnych
reakcji

Rys. nr 2. Dynamiczny model aktu terrorystycznego


(opracowanie wasne)

13
W powyszym schemacie zastosowano dotychczasowy model zaproponowany
przez L. F. Korzeniowskiego z naniesionymi modyfikacjami dotyczcymi wycznie
aktu terrorystycznego. Wszystkie wymienione w nim elementy z wyjtkiem samego
zdarzenia maj niewtpliwie cechy subiektywne, gdy wynikaj z indywidualnego
postrzegania zjawiska na poszczeglnych etapach podejmowanych dziaa.
Tak jak w przypadku autora oryginau dynamicznego modelu bezpieczestwa
wyodrbnione elementy okrelaj pewne cechy istotne dla samego przebiegu zdarze.
W tym przypadku atak terrorystyczny majcy wymiar obiektywny (brak jest tu
bowiem indywidualnego charakteru zjawiska, innego dla kadego czowieka
wszyscy odbieraj zdarzenie w sposb identyczny, dopiero w wyniku analizy aktu
dochodzi do indywidualizacji poznania faktu) odkrywa zagroenie o cechach zarwno
obiektywnych, jak i subiektywnych (subiektywizm polega w tym przypadku na
samodzielnym i indywidualnym postrzeganiu poszczeglnych elementw zdarzenia,
za obiektywizm, to prezentacja samych faktw nienacechowanych emocjonalnie). Te
cechy powoduj subiektywne spostrzeenie zjawiska przez obserwujce lub
uczestniczce w nim osoby, uzaleniajc je od wczeniej zidentyfikowanych
obiektywnych cech ataku. To, czy umoliwia on adekwatne jego zidentyfikowanie
oraz tego, czy obserwatorzy i uczestnicy s w stanie podj jakiekolwiek dziaania
mogce umoliwi osignicie spostrzeenia i waciw ocen sytuacji. Dopiero
wwczas moliwe jest podjcie odpowiednich decyzji i realizacja dalszych
przedsiwzi. Mog one zawiera wczeniej wypracowane, wskazane na ostatnim
etapie modelu dziaania zapobiegawcze, lub te by cakowicie instynktowne.
We wszystkich opisanych w rozprawie przypadkach doszo jednoczenie do
tych dwu rodzajw dziaa. Ten obszar zdaje si by najuwaniejszy w caym
modelu, gdy waciwe zastosowanie dotychczasowych zasad reagowania na
zdarzenia moe pozwoli na odpowiednie pokierowanie dalszymi dziaaniami, a w
efekcie na osignicie zakadanego skutku. Ostatnim elementem jest analiza caego
procesu i wycignicie wnioskw, ktre pomog podejmowa waciwe dziaania w
przypadku zaistnienia podobnych wydarze w pniejszym czasie.
Zaprezentowany model pozwala na waciwe poznanie samego zjawiska, a
jego wykorzystanie umoliwia zastosowanie odpowiednich procedur na wypadek
zaistnienia sytuacji kryzysowej. Wida jednak, e nie we wszystkich przypadkach
waciwe ze wzgldu na odpowiedzialno za podejmowane decyzje instytucje

14
potrafi si takimi narzdziami posugiwa. Tak byo w kolejnych przypadkach
opisywanych w niniejszej pracy. Stao si to gwnym problemem uznanym za autora
za niezbdny do podjcia dziaa w celu jego zbadania.
Samo sformuowanie problemu badawczego wymagao opracowania
waciwego z punktu widzenia autora pytania, na ktre naleao znale odpowied.
W tym przypadku hipoteza, majca posta pytania rozstrzygajcego zostaa
okrelona. Autor uzna, e w badanych przypadkach niezbdne jest okrelenie:

czy istnieje takie narzdzie, ktre umoliwi odpowiednie podjcie dziaa w


przypadku zaistnienia sytuacji kryzysowej, uwzgldniajce czynniki mogce
spowodowa zakcenie percepcji samego aktu terrorystycznego i jego oceny?

Drugim problemem, bezwzgldnie zwizanym z poprzednim jest okrelenie:

jakie czynniki mog powodowa najwiksze zakcenia w procesie


rozwizywania problemu bez uycia rodkw militarnych?

Na obydwa te pytania musiay zosta udzielone konkretne odpowiedzi


wynikajce w podjtych bada. W tym przypadku naleao wykorzysta
najwaniejszy atrybut nauki, jakim jest denie do ustalenia prawdy.
W tym celu niezbdne okazao si poddanie analizie trzech jej podstawowych
czynnikw: rzeczywistoci przedmiotu badanego przez podmiot poznajcy je
w sposb subiektywny w czasie i przestrzeni otaczajcej zarwno badany przedmiot,
jak i podmiot badajcy.
Rozpoznanie i waciwe okrelenie badanego w rozprawie obszaru wymagao
zastosowania adekwatnej metody naukowej. W tym przypadku wybr pad na
metod, ktra pozwolia na odpowiedni percepcj i ocen badanego przedmiotu.
Poniewa terroryzm jest zjawiskiem spoecznym i dotyczy wanie tego
kierunku w naukach zastosowano te, dostpne oglnie metody, ktre umoliwiy
waciwe i zgodne z wymogami dopuszczonymi przez nauk zbadanie problemu.
W zwizku z tym autor skoncentrowa si na tych metodach, ktre jego
zdaniem byy odpowiednie dla przeprowadzenia eksploracji podanego w tytule pracy
obszaru, z uwzgldnieniem dotychczasowego dorobku naukowego w tej dziedzinie.

15
Istnienie ogromnej iloci metod badawczych w naukach humanistycznych,
wymagao dokonania waciwego wyboru takich, spord nich, ktre zagwarantuj
wykonanie pracy na waciwym, odpowiednio wysokim poziomie, dajcym szans na
uzyskanie wnioskw mogcych mie znaczenie dla dalszej analizy podjtego tematu.
Tematu, ktry jest do zoony i jego wyjanienie przy wykorzystaniu dostpnych
sposobw analizy pozwala na subiektywne do niego podejcie. Subiektywno ta
wynikaa z bardzo wielu przyczyn, do ktrych naley zaliczy przede wszystkim to, i
sam autor posiada wasne zdanie na temat ujty w tytule pracy. Wynika to take z
niemoliwoci dokonania bada na cakowicie obiektywnym organizmie. Zaoenia
do pracy przewidyway dokonanie czynnoci badawczych na wybranych, wcale nie
losowo, grupach bardzo istotnie zainteresowanych zjawiskiem. Takimi niewtpliwie
byy relacjonujce wydarzenia media. Zainteresowanie to, co prawda nie zawsze
wynikao z dobrowolnoci uczestnictwa w nim, niemniej wymagao zaangaowania
przynajmniej emocjonalnego ze strony badanych jednostek.
Wybr konkretnych metod zalea rwnie od tego, e dostpne inne metody
okazay si niemoliwe do wykorzystania z innych bardzo oczywistych przyczyn.
Zaliczy do nich naley to, e niektre z nich wymagaj zastosowania takich technik
czy narzdzi uniemoliwiajcych uzyskanie jakociowego opisu danego zjawiska.
Wykorzystanie metod ilociowych nie jest moliwe w przypadku badania zjawisk
bazujcych jedynie na stanach emocjonalnych, w zwizku z tym naley odnie si
rwnie do sposobw okrelajcych takie wanie stany.

Nie wska one tego, co podstawowe, co fundamentalne dla sytuacji


(...). Badania ilociowe okazay si bezuyteczne przy badaniu wiata
wartoci realizowanego w ludzkich dowiadczeniach. W podobnym wietle
ukaza si autorce problem badania dowiadczenia cierpienia, ktry nie
polega na wyliczeniu empirycznych przejaww cierpienia (np. grymasu,
przygnbienia), lecz na pytaniu w ogle o zasadno jego obecnoci w yciu
czowieka (Ablewicz: 1994, 8).

Jest to moliwe jedynie poprzez uycie odpowiednich, zdefiniowanych ju


wczeniej metod, dajcych waciwe wyniki moliwe do odpowiedniego
zinterpretowania ich przez autora. W zwizku z tym okazao si niezbdne posuenie
si odpowiednim zdaniem autora warsztatem badawczym opracowanym i
uznanym wczeniej przez wiele autorytetw w tej dziedzinie.

16
Rozdzia I opracowania zawiera wprowadzenie do zjawiska, jakie zostao
podjte w dalszej czci konfliktu kaukaskiego. Zostaa opisana jego geneza
historyczna, a take trzy study case, na ktrych opiera si zasadnicza cz rozprawy.
byy to wydarzenia opisujce atak na szpital miejski w czerwcu 1995 roku
w Budionnowsku, zajcie przez terrorystw Centrum Teatralnego na Dubrowce
w Moskwie w padzierniku 2002 roku oraz zamach terrorystyczny na szko
w Biesanie we wrzeniu 2004 roku. Przedstawiony zosta obraz konfliktu i jego
istota. Podjto prb definiowania problemu oraz uwzgldniono moliwoci jego
rozwizania przy wykorzystaniu dostpnych metod. S one silnie powizane z
technikami negocjacji opartymi przecie na sposobach komunikacji interpersonalnej.
Bardzo istotne byo zwrcenie uwagi na zagadnienia zwizane z procesami, jakie
zachodz w sytuacji zagroenia zarwno w psychice czowieka, jak i caych grup
spoecznych.
W Rozdziale II skupiono si na pojciu kryzysu i skutkach jakie on wywouje.
Nie zostay tu opisane szczegowo problemy dotyczce odpowiedzialnoci
waciwych sub w przypadku zaistnienia sytuacji kryzysowej, gdy ta tematyka
zostaa szeroko opracowana w pracach dotyczcych samych procesw zarzdzania
sytuacjami kryzysowymi opisanymi midzy innymi w takich opracowaniach, jak:
Zarzdzanie informacj w walce z terroryzmem K. Liedela, Nowe technologie w
przeciwdziaaniu terroryzmowi K. Jaoszyskiego i K. Liedela, Podstawy nauk o
bezpieczestwie L. F. Korzeniowskiego, Terroryzm - manipulacja strachem T. Biaka,
Komunikowanie kryzysowe P. Guy oraz innych traktujcych o podobnej tematyce.
Zwrcona zostaa jedynie uwaga na sam problem zjawiska i opisano jego
podstawowe mechanizmy funkcjonowania. Zaprezentowano sposoby podejmowania
dziaa neutralizacyjnych na wszystkich poziomach zarzdzania w sytuacjach
kryzysowych, w odniesieniu do procesu komunikacji zarwno pionowej, jak i
poziomej pomidzy organizacjami podejmujcymi dziaania. Przedstawiono
wykorzystane we wszystkich opisanych przypadkach atakw terrorystycznych
sposoby prowadzenia dialogu pomidzy stronami zwizane z procesami komunikacji
we wspomnianych wczeniej przypadkach. Przypadki te dotyczyy midzy innymi
dziaa podejmowanych w wyniku reakcji na zachowania agresywne.
Opisane w Rozdziale III metody stosowane do osignicia przez sprawcw
zamachw celw, a opisane jako sugestia, perswazja i najostrzejsza ich forma
manipulacja, uzasadnia niewtpliwie uycie tego pojcia w tytule. Naleao jednake

17
zwrci uwag na to, e te same metody stosowane s przez przeciwnikw
podmiotw stosujcych akt terrorystyczny, jako narzdzie do osignicia
zamierzonych przez siebie celw. One te zostay opisane w dalszej czci rozprawy.
Poniewa pojcie terror jest tosame, przynajmniej etymologicznie ze strachem,
uznano rwnie, e pozwoli to na bardziej czytelny odbir komunikatu zawartego w
pracy, a dotyczcego badanego zjawiska poprzez pryzmat jzyka uywanego przez
strony zaangaowane w sytuacj kryzysow bdc nastpstwem aktu
terrorystycznego. Dalej zostay przedstawione sposoby wykorzystania zjawiska
terroryzmu przez media i ich rola w przekazie komunikatw. Przedstawiono rne
jego formy, od drukowanego przekazu prasowego poczwszy, poprzez ksiki,
obrazy ruchome, fotografi na najnowszych osigniciach technologicznych: formach
interaktywnych oraz Internecie skoczywszy. Odwoano si do definicji propagandy,
bdcej jedn z form wspomnianej wczeniej manipulacji emocjami odbiorcw
komunikatw.
Rozdzia IV porusza problematyk teorii komunikacji spoecznej, ktrej
najwaniejsz cech, wyrniajcych czowieka spord wszystkich istot
zamieszkujcych kul ziemsk, jest zdolno porozumiewania si na poziomie
abstrakcyjnym. Cecha ta jest bardzo istotna, bo pozwala ksztatowa i modyfikowa
dotychczasowy stan wiedzy dotyczcej wsplnych zainteresowa stron
uczestniczcych w tym procesie. Informacja i waciwy jej przekaz jest bardzo
wanym elementem zarzdzania sytuacj kryzysow. Dziki jego waciwemu
zastosowaniu moliwe byo uzyskanie podanego kompromisu. W zwizku z tym,
naleao zwrci baczn uwag na odpowiednie wykorzystanie dostpnych narzdzi.
Na podstawie analizy materiaw badawczych opracowany zosta model
komunikacyjny w sytuacji kryzysowej istotny z punktu widzenia zarzdzania
informacj przez waciwe suby odpowiedzialne za neutralizacj skutkw zdarze
tego typu. Moe si okaza bardzo wanym elementem, ktrego znajomo pozwoli
wszystkim zaangaowanym w dziaania antykryzysowe realizowa odpowiednie
procedury i zaoone przez siebie cele.
Jak wspomniano wczeniej w pracy oparto si na trzech studiach przypadkw
opisujcych wydarzenia, jakie miay miejsce w najnowszej historii Rosji.
Podstawowe rda dotyczyy opisu zdarze majcych miejsce midzy innymi
w czerwcu 1995 roku, gdy bojownicy czeczescy pod wodz Szamila Basajewa

18
zaatakowali rosyjskie miasto Budionnowsk w Kraju Stawropolskim biorc
zakadnikw i zajmujc tamtejszy szpital.
Kolejnym przypadkiem by atak na moskiewskie Centrum Teatralne
na Dubrowce, przeprowadzony przez komando pod przywdztwem Mowsara
Barajewa w padzierniku 2002 roku.
Nastpne wydarzenie z pocztku wrzenia 2004 roku dotyczy szkoy w
Biesanie, w Pnocnej Osetii opanowanej przez grup uzbrojonych terrorystw
nalecych do si czeczeskiego dowdcy polowego, wspomnianego ju wczeniej
Szamila Basajewa.
Wszystkie przypadki zawieray opisy faktw dotyczcych przebiegu wydarze
i przepywu informacji na wszystkich szczeblach zarzdzania sytuacj kryzysow.
Odniesiono si w ich opisie do zagadnie zwizanych z tematyk pracy.
Do ich przytoczenia wykorzystano gwnie oficjalne rda bibliograficzne,
ale take relacje uczestnikw wydarze. Byy to midzy innymi przekazy oficerw
sub biorcych bezporedni udzia w pracach sztabw kryzysowych
oraz realizujcych dziaania neutralizacyjne w miejscach atakw terrorystycznych.
Dodatkowo przedstawiono opinie uczestnikw wydarze, zakadnikw, ich rodzin,
a take, co bardzo istotne, samych sprawcw zamachw oraz ich bliskich.
W procesie tym wykorzystano materiay rdowe w postaci, midzy innymi filmw
dokumentalnych, reportay czy wywiadw z osobami interesujcymi pod wzgldem
opracowywanej tematyki. Poddano te analizie teksty z prasy codziennej
i tygodnikw zarwno rosyjskojzycznych, jak i polskich.

19
ROZDZIA I

WADCY KAUKAZU. TERROR, TERRORYZM DROG DO CELU

1. Kaukaska ptla mierci - geneza konfliktu rosyjsko-czeczeskiego1

Genez wszystkich opisanych w dalszej czci pracy wydarze, ktre miay


miejsce na terenie Rosji bya, trwajca od bez maa dwudziestu lat, historycznie
najmodsza wojna rosyjsko-czeczeska. Pierwsza jej odsona rozpocza si
11 grudnia 1994 roku, kiedy bez wypowiedzenia wojska rosyjskie rozpoczy kolejn
ju w historii militarn okupacj byej Czeczesko-Inguskiej Autonomicznej
Socjalistycznej Republiki Radzieckiej (Cz-I ASSR).
Proklamowana 27 listopada 1990 roku na mocy uchway Oglnonarodowego
Kongresu Ludu Czeczeskiego, Cz-I ASSR staa si Republik Czeczesk
Nochczi-Czo. Historia powstania suwerennego pastwa jest jednak duga i zoona.
Zanim doszo do wyodrbnienia spord wielu republik radzieckich kilku
autonomicznych pastw, w tym nie do koca okrelonej Czeczenii, naleaoby
przeledzi ca histori powstania i rozpadu Zwizku Radzieckiego oraz utworzenia
Federacji Rosyjskiej. Niniejsze opracowanie dotyczy jednak problemu jakim jest
konflikt rosyjsko-czeczeski, a zatem skupiamy si na tym obszarze
(Kuleba: 1997, 10).
Pocztek rozwaa dotyczcych wyodrbnienia Czeczenii siga jeszcze
czasw Rosji carskiej, kiedy to w latach trzydziestych XVIII wieku wojska carskie
dowodzone przez pukownika Kocha zostay rozgromione przez armi czeczeskiego
kniazia Ajdemira. W zwizku z pniejszymi poczynaniami Moskwy doszo do aktu
ukorzenia si jej przez wspomnianego wczeniej kniazia. Dziki swoim zabiegom
ekonomicznym polegajcym na uzalenieniu obszaru od Rosji wadza Kremla
doprowadzia do faktycznego podporzdkowania sobie Czeczecw. Prby coraz
silniejszej ingerencji w wewntrzne sprawy Czeczeni przez administracj rosyjsk
spowodoway fal niezadowolenia. Poniewa Moskwa czua swoj si, problem
postanowiono rozwiza w ten wanie sposb. Jednake zosta osignity inny od

1
Tytu rozdziau zapoyczony jest z tytuu artykuu J. Giziskiego, G. lubowskiego i A. Zauchy
Kaukaska ptla mierci opublikowanego w tygodniku Newsweek nr 36 z 12.09.2004 r. s. 26

20
zamierzonego efekt i wysane do Czeczenii wojska rosyjskie po kilku miesicach
wyczekiwania na walk wycofay si do swoich baz (: 1991, 79).
Przeom mia miejsce pniej, kiedy to w wyniku czteroletniej tzw. wojny
polskiej wojska podlege carycy Katarzynie II prowadzc ofensyw przeciwko Turcji
zaczy umacnia swoje pozycje wzdu granic Czeczeno-Inguszetii przecinajc
rwnie obszar wczesnego Dagestanu. Powsta tam pas umocnie i fortyfikacji
wojskowych. W wyniku tych decyzji narody zamieszkujce ten rejon Kaukazu
poczuy si zagroone wzmagajc si ekspansj Rosji wobec Turcji, co w ich
mniemaniu mogo prowadzi do bezporedniej ingerencji w wewntrzne sprawy
narodw, na ktrych terenie trway dziaania wojenne. Ten krok zadecydowa o
moliwoci przeprowadzenia blokady wrogiej carycy ludnoci zamieszkujcej lini
rzeki Terek (: 1991, 83).
Akt ten okaza si sygnaem o zmianie polityki rzdu rosyjskiego wobec
ludw Kaukazu. Katarzyna II organizowaa wobec niepodporzdkowanych sobie
grali ekspedycje karne podlegych sobie wojsk. W ich efekcie dua rzesza modych
ludzi zostaa wzita przez Rosjan do niewoli. Dziki nowej polityce nagradzania
ulegych i karania niepokornych, carycy udao si podporzdkowa sobie wikszo
obszaru Kaukazu. Na tereny kaukaskie przesiedlani byli osadnicy z gbi kraju i
utworzono nowe struktury administracji podlegej Moskwie. Pod koniec XVIII wieku
na terenie Czeczeni wybucho powstanie przeciwko wadzy Rosji. Przewodzi mu
przyszy szejk Monsur. W zwizku z duym powodzeniem prowadzonych przez
Monsura operacji wojskowych przyczyli si do niego rwnie Kabardycy,
Kumycy i Osetycy. Po kilku latach powstanie z przyczyn niezalenych od jego
wodza upado, a narody Kaukazu znowu podporzdkowane zostay administracji
Rosji. I tym razem nie dziki zdolnociom bojowym armii, ale dziaalnoci w sferze
ekonomicznej obszar zosta zdominowany przez pochodzc z Moskwy wadz
(: 1988, 456-458).
W pniejszym okresie Rosja zajta konfliktem w Europie (midzy innymi
kampani napoleosk) zarzucia plany dalszej ekspansji Pnocnego Kaukazu.
Jednake ju na pocztku XIX wieku car Piotr I przypomnia sobie o strategicznej roli
tego rejonu i w efekcie swoich dziaa doprowadzi do kolejnej konfrontacji zbrojnej.
Wynikna ona w zwizku z podjciem przez carat decyzji o budowie nowych
fortyfikacji obronnych na terenie Czeczenii. Chodzio o nowopowstajca twierdz
Groznaja, ktrej budowa staa si sygnaem dla Czeczenw o planowaniu przez

21
Moskw dalszej ekspansji regionu. Ta decyzja spowodowaa wybuch Wojny
Kaukaskiej, ktra toczya si przez nieomal pidziesit lat bez przerwy. Tak dugi
okres walk wynika midzy innymi, jak to raportowa genera rosyjski Aleksiej
Jermoow z tego, e opanowanie ziem Kaukazu byo niemoliwe bez
przeprowadzenia ostatecznej rozprawy z Czeczecami, ktrzy okazali si
wedug wczesnych rde narodem bardzo silnym i niebezpiecznym zarazem
(: 1996, 402).
Kolejne wydarzenia umocniy sytuacj Czeczenii. Po kilku latach na czele
powstacw czeczeskich stan bardzo charyzmatyczny imam Szamil, ktry
w wyniku pewnych posuni doprowadzi midzy innymi do zjednoczenia Czeczenii
i Dagestanu. Po wielu perypetiach zwizanych z obejmowaniem sukcesji
po poprzednikach i umacnianiu swojej pozycji wrd ludu Czeczenii, a take
Dagestanu Szamilowi udao si zada Rosjanom spektakularn porak.
Doszo do pojednania si imama z Turcj i ustanowienie jej sprzymierzecem
w walce z Rosjanami. W wyniku tych okolicznoci pod koniec 1840 roku
gwnodowodzcy armi rosyjska na obszarze Kaukazu zaproponowa wczesnemu
carowi pojednanie z Czeczenami. Ten jednak stanowczo przeciwstawia si takiemu
posuniciu (: 1996, 179).
W efekcie dalszych dziaa wojennych armia carska wielokrotnie zostaa
rozbita, a sami dowdcy wycofujcych si wojsk tak bardzo dobitnie opisywali swoje
dowiadczenia wskazujc na zacieko z jak ludy Kaukazu podejmoway walk z
najemc. W opisach pojawiay si obrazy okruciestwa, z jakim Czeczecy
przypuszczali ataki na jednostki wojsk rosyjskich. Porwnywani oni byli do dzikich
zwierzt, sprawnych, szybkich ale rwnie bezlitosnych dla swoich wrogw.
Jedynym ratunkiem dla osaczonych w grskich ostpach onierzy carskich byo
natychmiastowe wsparcie ze strony sprzymierzecw. Jedynie ono mogo uchroni od
niechybnej zguby. Nard czeczeski przedstawiony zosta jako silny, nie dajcy si
podporzdkowa adnej zewntrznej wadzy oraz nieustpliwy w swoich
postanowieniach (: 1996, 85-86).
Ten cig zdarze spowodowa, e Szamil faktycznie sta si pod koniec lat
czterdziestych XIX wieku wadc Czeczenii i Dagestanu, pastwa, ktre jako jedyne
na obszarze imperium nie poddao si wadzy Rosji. W wyniku dalszych dziaa
urzdnikw carskich podjto ponownie prby uzalenienia Czeczenii od Moskwy
poprzez zastosowanie midzy innymi blokady ekonomicznej. Rwnoczenie

22
podstpnie przesuwano linie umocnie wojskowych w gb kraju stosujc przy tym
taktyk totalnego wyniszczenia, ktra polegaa na sukcesywnym niszczeniu majtku
mieszkacw opanowywanych terenw. Dochodzio do pldrowania domw, palenia
zbiorw, wycinania byda, niszczenia upraw oraz caych wiosek. Efekt tego by taki,
e grale ktrzy nie chcieli podporzdkowa si administracji carskiej uciekali w
gry, gdzie skazani byli na mier godow. Ci ktrzy pozostali musieli zadeklarowa
absolutne posuszestwo wadzy. Namiestnik cara Mikoaja I wykorzystujc
narastajce konflikty wewntrzne wrd Czeczenw kontaktowa si z tymi, ktrzy
chcieli wypowiedzie posuszestwo Szamilowi i zjednoczy z Moskw. W kocu
udao si to i w efekcie podpisanego aktu Czeczenia uzyskaa gwarancj
suwerennoci w zamian za pene poddanie si imperium (: 1997, 75-76).
To posunicie spowodowao podzia Czeczenii na dwie czci. Tak zwana
Maa Czeczenia wystpia z pastwa, co spowodowao utrat wikszoci zasobw
niezbdnych do dalszego jego egzystowania oraz, co istotniejsze, prowadzenia
wyczerpujcej wojny z Rosj. W zwizku z trudn sytuacj Szamil ogosi swoj
dymisj z piastowanego stanowiska, co spotkao si ze stanowcz odmow ze strony
Czeczenw. Jednake dalsze dziaania Moskwy polegajce na rozbudowie umocnie
na linii Kaukazu spowodoway bunt podlegej Rosji czci Czeczenii. Uznajcy za
naruszenie warunkw traktatu z Moskw przywdcy zbuntowanej Maej Czeczenii
zostali w brutalny sposb odsunici od wadzy, a Rosjanie przystpili do planowanej
od dawna operacji eksterminacji narodu Wajnachw. Jak opisywa to w swojej
ksice Krowiakow dowdztwo armii carskiej zdecydowao na rozpoczcie
dugotrwaego procesu polegajcego na wysyaniu w rejony auw czeczeskich
ekspedycji wojskowych majcych na celu wymordowanie tubylczej ludnoci. Bardzo
znamienny w skutkach by fakt, e uczestniczcy w wyprawach onierze
charakteryzowali si okrutnym barbarzystwem wobec eksterminowanych, o czym
mog wiadczy same wiadectwa uczestnikw (: 1990, 74)
Dalsze lata nie przyniosy adnych pozytywnych zmian na rzecz ordownikw
suwerennej Czeczenii i w efekcie dalszego zbiegu okolicznoci zwizanych, midzy
innymi z wojn rosyjsko-tureck oraz interwencj w ni Anglii i Francji wadza
Szamila zacza powoli sabn. Pod koniec lat pidziesitych XIX wieku wojska
rosyjskie wypary armi imama z terytorium Czeczenii i zmusiy go do ostatecznego
poddania si. Od tego czasu zacza si ponowna i tym razem skuteczna kolonizacja
Czeczenii. Incydentalnie jeszcze kilkukrotnie oddziay, ktre nie chciay

23
podporzdkowa si Moskwie prboway wznieci rebeli na terenie kraju, jednak ich
dziaania spezy na niczym. W trakcie wojen czeczeskich byo te kilka epizodw
polskich. Jeden z nich zwizany by z prb stworzenia przez namiestnika carskiego
specjalnego oddziau skadajcego si z Czeczecw, ktrzy mieli by wysani do
Polski w celu tumienia powstania styczniowego 1863 roku. Nie doszo jednak do
tego w zwizku z wybuchem nowej fali buntu na terenie Czeczenii. Ta insurekcja
zostaa jednak szybko stumiona przez wojska rosyjskie, ktre po raz pierwszy
uzyskay w tym celu pomoc samych Czeczenw (Gralewski: 1877, 557).
W roku 1864 doszo do ostatecznego zwycistwa armii carskiej i Czeczenia
oraz Dagestan stay si obszarem wadania Moskwy. Imam wraz z rodzin oficjalnie
podporzdkowa si wadzy Rosji i w zamian za to dosta pozwolenie na odbycie
pielgrzymki do Mekki, gdzie pniej zmar (: 1996, 136).
W wyniku Wojny Kaukaskiej zgina prawie poowa ludnoci
skolonializowanej Czeczenii. Pomimo, e jej tereny oraz mieszkacy zostali
cakowicie uzalenieni od Rosji nadal trway przeladowania i zasiedlanie obszaru
poddanymi Moskwy. Dziki tym zabiegom Rosja uzyskaa zamierzony cel.
Czeczeni zostali wypierani ze swoich rdzennych ziem i zmuszani do ucieczki.
Jak pisa znany niezaleny pisarz okresu radzieckiego Aleksandr Soenicyn, Rosja
Radziecka stosowaa identyczne metody eliminacji narodu czeczeskiego do tych,
ktre sto lat wczeniej zastosowali carscy urzdnicy. Tak samo jak poprzednie
systemy, rwnie odrodzona i demokratyczna Rosja signea w pniejszych latach
po wynalazki z poprzednich epok. Pierwszy etap kolonializacji Kaukazu zakoczy
si wraz z kocem Wojny Kaukaskiej. Nie by to jednak jedyny epizod w historii
ukazujcy cierpienie grali, jakie zadali im Rosjanie (: 1996, 254-255).
Tu przed wybuchem I wojny wiatowej Czeczenia znw prbowaa
si oswobodzi. W 1913 roku na krtko poderwa ich do walki Zelichman
Guszmazukajew, ktry niedugo potem zgin, a na Czeczecw znw spady
przeladowania. Wielu z nich trafio na zesanie na Sybir. Po wybuchu Wielkiej
Rewolucji Padziernikowej 1917 roku do gosu doszy nowe czynniki decydujce
o dalszym losie skolonializowanych wczeniej narodw. W 1917 roku powoany
zosta we Wadykaukazie Kongres Narodw Kaukazu, ktry proklamowa
Konstytucj Grskiej Federalnej Republiki, w ktrej skad weszy Abchazja, Adygeja,
Kabarda, Karaczajewo-Bakaria, Osetia, Czeczeno-Inguszetia i Dagestan, jednake

24
ofensywa wojsk radzieckich pod dowdztwem Denikina doprowadzia do upadku
pastwa (Baranowski, Baranowski: 1985, 200).
Innym epizodem byo podjecie prby proklamowania przez szejka
Uzum-Hadiego Emiratu Pnocnego Kaukazu, do ktrego doszo w roku 1919.
Z penomocnictwa sutana tureckiego jego wysannik Inaluk Arsanukajew-Dyszninski
ogosi szariack monarchi podleg sutanatowi a zarzdzan przez podniesionego
do rangi emira Uzum-Hadiego. Nowe wadze bolszewickie pocztkowo byy temu
przychylne, gdy emirat nie da autonomicznoci pastwa, a jedynie suwerennoci.
Inna sprawa dotyczya moliwoci wykorzystania Czeczenw do rozprawienia
si z biaogwardzistami na terenie Kaukazu. W efekcie intrygi Inaluka pragncego
wyzwolenia si rwnie spod wadzy czerwonych doszo do kolejnego konfliktu,
tym razem z now wadz, ktra w sposb ostateczny zakoczya histori Emiratu
Pnocnego Kaukazu. Wezyr Arsanukajew-Dyszninski po ogoszeniu witej wojny
przeciw bolszewikom nie uzyskujc jednake poparcia ludnoci opuci Czeczeni
i wicej tam nie powrci (: 1996, 198).
Dalsza historia dotyczy powstania z inicjatywy rzdu Stalina Czeczeskiego
Autonomicznego Obwodu Socjalistycznej Republiki Radzieckiej (CzAO SRR)
wydzielonej z obszaru Grskiej Autonomicznej Socjalistycznej Republiki
Radzieckiej, co miao miejsce w roku 1923. Zmiany na terenie republiki
spowodoway kolejn fal przeladowa rdzennej ludnoci. Wszyscy ordownicy
wprowadzenia jzyka arabskiego jako obowizujcego na terenie Czeczenii, zostali
aresztowani i poddani ostrym restrykcjom. W wyniku dalszych dziaa administracji
centralnej zaczto pozbawia Czeczenw ich dotychczasowych przywilejw, midzy
innymi noszenia broni oraz posiadania ziemi. Wprowadzono polityk kolektywizacji
chopw i zwalczania kuactwa. Zaczto usuwa ze stanowisk i aresztowa
Czeczecw pod zarzutem organizowania powstania przeciwko wadzy
bolszewickiej. Ich miejsca zajmowali Rosjanie, ktrzy realizujc plan administracji
centralnej zmuszali wacicieli ziem do zdawania ich na rzecz powstajcych
kochozw. Bez wzgldu na akceptacj przez nich tego faktu byli rwnie
aresztowani wraz z rodzinami i zsyani do obozw pracy przymusowej poza obszarem
Kaukazu (: 1996, 204-205). W wyniku tych dziaa ludno znowu si
zbuntowaa, chwycia za bro i usuna si przedstawicieli wadzy z rejonu kilku
osad. Zadano natychmiastowego zaprzestania nowych praktyk wobec mieszkacw
Czeczenii, powrotu do starego porzdku i niemieszania si Moskwy w sprawy CzAO

25
SRR. Po zapewnieniu ze strony wadz, e sprawa zostanie rozpatrzona przez
specjalnie do tego powoan komisj zbuntowani rozeszli si do swoich domostw.
Chcc wykorzysta t sytuacj przedstawiciele OGPU2 prbowali uj przywdc
powstania Szit Istamuowa. Nie udao si to. Na pomoc przysza mu rodzina wraz z
ssiadami i rozgromiono oddzia. To zdarzenie spowodowao wybuch kolejnego
powstania. W wyniku dalszych decyzji kierownictwa Kremla doszo do oblenia
przez Armi Czerwon wszystkich granic obwodu i wkroczenie do Czeczenii. W
efekcie dalszych walk Moskwa zdecydowaa si na kompromis i odstpia od swoich
pierwotnych planw. Doszo do zawieszenia walk. Istamuowi i jego zwolennikom
obiecano amnesti, a kochozy miay sta si dobrowolnymi zrzeszeniami chopw.
Pod pretekstem przekazania odpowiednich dokumentw wezwano przywdc
powstania do siedziby rejonowego OGPU i tam podstpnie zabito. W ramach
ukarania buntownikw przeprowadzono operacj aresztowania kilku tysicy osb
opowiadajcych si za goszonymi postulatami. Wielu z tych, ktrzy przeciwstawiali
si poczynaniom wadzy byo bestialsko i bez adnych sdw zabijanych. Po
utworzeniu w roku 1934 jednej wsplnej dla obydwu narodw Czeczesko-Inguskiej
Autonomicznej SRR udao si Stalinowi doprowadzi do antagonizacji
wspomnianych narodw. Miaa to by kara za nieposuszestwo, ktr potem
zamieniono na wiele okrutniejsz w swych skutkach. Latem 1937 roku wczesne
wadze pod pretekstem eliminacji antyradzieckich elementw zaczy masowo
aresztowa tych, ktrzy dotychczas nie chcieli uzna przywdztwa Moskwy
(Ciesielski: 2002, 130).
Pomimo utworzenia bardzo silnego systemu kontroli na terenie Cz-I ASRR
przez cae praktycznie lata trzydzieste XX wieku trwaa tam nieustanna wojna
partyzancka. Na pocztku roku 1942 wybucho powstanie, na czele ktrego stan
Chasan Israil. Prbujc wykorzysta tymczasowe zamieszanie spowodowane
wkroczeniem faszystw na teren Rosji proklamowa utworzenie tymczasowego
ludowego rzdu rewolucyjnego. W wyniku operacji Niemcw do Israila przyczy
si Majrbek Szeripow, dziki ktremu udao si zintegrowa du rzesz
poplecznikw (Ciesielski: 2002, 158-162).

2
OGPU Zjednoczony Pastwowy Zarzd Polityczny policja polityczna, dziaajca w ZSRR
w latach 1922 - 1934. do jej zada naleao zwalczanie szpiegostwa i dziaalnoci kontrrewolucyjnej
na terenie ZSRR i za jej granicami nadzr nad wizieniami i przymusowymi obozami pracy.

26
Efekt by jednak odwrotny do zamierzonego. Rosjanie przeprowadzili bowiem
zmasowany nalot na pozycje powstacw i nawet proba o wsparcie ze strony
Niemcw okazaa si bez odpowiedzi. Po bitwie pod Stalingradem Niemcy wycofali
si z Kaukazu (von Herwarth: 1992, 375).
Po dugotrwaych walkach z armi niemieck, w czasie ktrej do Rosjan
przystao prawie trzydzieci tysicy Czeczenw, Stalin podj decyzj o deportacji
grali kaukaskich na tereny Kazachstanu i Kirgizji. W 1944 roku wczesny szef
NKWD L. Beria meldowa Stalinowi o zbliajcym si zakoczeniu operacji, w
efekcie ktrej przesiedlonych miao zosta, w bardzo krtkim czasie okoo omiu dni
ponad szeset tysicy osb (: 2006, 77-78).
Jednoczenie trwao usuwanie wszelkich ladw kultury pozostawionych
przez wywoonych ze swych rdzennych ziem Czeczenw i Inguszy. Z caego obszaru
wywieziono zarwno dobra materialne, jak i wartociowe pamitki, takie jak wszelka
dokumentacja oraz ksiki. Usuwano rwnie historyczne rkopisy, ksigi religijne,
traktaty. Wszystko to, co stanowio o kulturze i sztuce narodw kaukaskich zostao
ograbione lub zniszczone w sposb podobny do tego jak postpoway hitlerowskie
Niemcy w czasie II wojny wiatowej. Celem administracji Stalina bya cakowita
eliminacja Czeczenw i Inguszy. W efekcie tych dziaa ponad p miliona ludzi
zostao przesiedlonych, a wielu z nich zabitych (: 2003, 50)
Po mierci Stalina nastpia czasowa odwil w polityce moskiewskiej wobec
narodw Kaukazu. Nie miaa ona jednak adnych pozytywnych skutkw
ani dla Czeczenw, ani dla Inguszy. Ich status pozostawa niezmienny.
W wyniku takiej polityki oraz wydania przez rzd ZSRR Dekretu Prezydium Rady
Najwyszej ZSRR o zdjciu ogranicze z przesiedlonych Czeczecw, Inguszy
Karaczajewcw i czonkw ich rodzin nikt spord wymienionych nie mia nadal
prawa do powrotu na swoje rdzenne ziemie. To spowodowao ogromne
niezadowolenie wrd przesiedlecw. Zaczli oni pisa tysice listw do Moskwy
z prob o umoliwienie powrotu do domw. Dochodzio do okupacji stacji
kolejowych i sytuacja stawaa si napita. Wielu ludzi bez uzyskania zgody
decydowao si na powrt do Czeczenii i Inguszetii. W zwizku z tym do Moskwy
zostali wezwani przedstawiciele inteligencji czeczesko-inguskiej w celu podjcia
rozmw na temat odtworzenia Cz-I ASRR. W wyniku rozmw doszo do otwartego
konfliktu pomidzy przedstawicielami narodw Inguszetii a Osetyjczykami, ktrzy
przez wszystkie lata przeladowa byli bardzo agodnie traktowani przez

27
administracj Kremla. Efektem dekretu wydanego w konsekwencji rozmw miaa by
zgoda na powrt na swoje terytoria rodowe przesiedlonych grali, jednake bez prawa
do ich rehabilitacji. Stanowio to faktycznie brak moliwoci ubiegania si od wadz
rekompensat z tytuu utraconego w wyniku deportacji majtku. Powrt nie dla
wszystkich okaza si szczliwy. Wielu spord grskich Czeczenw nie mogo
wrci na swoje ziemie i zmuszeni zostali do osiedlenia si na nizinach. Zakaz
dotyczy rwnie chowania swoich bliskich na cmentarzach pooonych wysoko w
grach oraz ich odwiedzania. Powracajcy zmuszeni byli do odkupywania swoich
majtkw od zamieszkujcych je osadnikw rosyjskich, kozackich i osetyskich. To
spowodowao dodatkow fal niezadowolenia i buntu. W wyniku ogromnej iloci
powracajcych wadza zdecydowaa si na ograniczenia administracyjne w tym
procesie. Pogbiao to nastroje antyradzieckie wrd Czeczenw i Inguszw.
Sytuacja ponownie stawaa si trudna, a potgowaa to rwnie niech samych
osadnikw do nowoprzybyych starych wacicieli (obuszewska: 2003, 38)
Po latach wzgldnego spokoju, jaki gwarantowaa wadza radziecka okresu
odwily w stosunkach czeczesko-radzieckich nastpi okres pierestrojki.
Do wadzy doszed Michai Gorbaczow, ktry by zwolennikiem umiarkowanych
zmian w polityce radzieckiej. W 1988 roku stwierdzi on na XIX zjedzie KPZR3,
e jedn ze zdobyczy socjalizmu by utworzony w ZSRR zwizek rwnoprawnych
narodw. Mia on przetrwa wszelkie trudnoci i prb czasu. W zwizku z
programem oywienia lokalnej autonomii I sekretarzem Cz-I Komitetu Obwodowego
KPZR oraz Przewodniczcym Rady Najwyszej ASSR zosta mianowany przez
administracj centraln Doku Zawgajew, pierwszy w historii Czeczen piastujcy tak
wysokie stanowisko (Grochmalski: 1999,104).
Dziki takiemu rozwizaniu udao si zliberalizowa panujce w republice
stosunki polityczne. W duym stopniu ograniczono wpywy centralnej KGB4 i
uzyskano wiksz swobod prasy lokalnej. Nie spowodowao to jednak cakowitej

3
KPZR Komunistyczna Partia Zwizku Radzieckiego
4
KGB Komitet Bezpieczestwa Pastwowego przy Radzie Ministrw ZSRR czy funkcje instytucji
czuwajcej nad bezpieczestwem pastwa, kontrolujcym wiksz cz sub specjalnych ZSRR.
Powsta w 1954, a zakoczy formalnie dziaalno w 1991 r. By nastpc CzKa i NKWD.
W trakcie pierestrojki i pniej po upadku ZSRR by stopniowo dzielony i likwidowane. Znaczn cz
jego dziaalnoci przeja Federalna Suba Bezpieczestwa (FSB). Do gwnych zada KGB naleao
gromadzenie informacji wywiadowczych poza granicami Zwizku Radzieckiego, ochrona
kontrwywiadowcza Armii Czerwonej, marynarki wojennej i lotnictwa, ochrona granic pastwowych
ZSRR, nadzr nad obiektami nuklearnymi i wikszymi orodkami przemysowymi tego kraju, ochrona
budynkw rzdowych oraz dostojnikw partyjnych w kraju i poza jego granicami, w tym ambasad
i konsulatw.

28
niezalenoci od centralnych organw administracji podlegej Kremlowi majcych
nadal ogromny wpyw na decyzje podejmowane w ramach Rady Najwyszej Cz-I
ASSR. Poniewa przyszo republiki Zawgajew widzia jedynie poprzez pryzmat
silnego zwizku ze zreformowan Rosj nie uzyska zaufania wielu przedstawicieli
narodu. Takiemu rozwizaniu przeciwstawiaa midzy innymi wywodzca si z
zaoonej w 1989 roku radykalnej organizacji Jedno i kierowana przez
Zelichmana Jandarbijewa Wajnachska Partia Demokratyczna. To prawdopodobnie
dziki konfliktowi pomidzy wczesnym I Sekretarzem KC KPZR5 Michaiem
Gorbaczowem a jego oponentem politycznym Borysem Jelcynem udao si utworzy
nowe pastwo Czeczeskie. W roku 1989, w trakcie obrad Oglnonarodowego
Kongresu Ludw Czeczenii na wniosek Jandarbijewa powoano Komitet
Wykonawczy Oglnonarodowego Kongresu, na ktrego czele stan byy radziecki
genera Dochar Dudajewa. Opowiada si on za utworzeniem i przystpieniem
Czeczenii do federacji narodw Kaukazu, w efekcie czego republika uzyskaa
czonkostwo w Organizacji Narodw Niezrzeszonych. Dudajew w przeciwiestwie
do Zawgajewa opowiada si za cakowit niepodlegoci republiki, a nie tylko jej
autonomi. Druga tura Kongresu miaa miejsce w czerwcu 1991 roku i to podczas jej
obrad druzgocc przewag nad Zawgajewem uzyska Dudajew, ktry mg dalej
kreowa swoj proczeczesk polityk. Po wyborach padziernikowych 1991 roku
zosta on wybrany prezydentem. Natychmiast zaakcentowa swoj pozycj
wprowadzajc 27 listopada Akt o pastwowej suwerennoci Republiki Czeczeno-
Inguskiej. Posunicie to spowodowao byskawiczny odzew Moskwy, ktra nie
akceptowaa adnych wewntrznych ustale organizacji lokalnych. Najwikszym
jednak dotychczasowym aktem niezdyscyplinowania wobec wadzy pastwowej byo
zdelegalizowanie przez Kongres Rady Najwyszej Cz-I ASRR. Jednak proklamacja
nowego pastwa oraz wybr prezydenta bez akceptacji ze strony wadzy byo
wyjtkowym nadwyreniem pobaliwoci taj ostatniej. Wadza nowej Rosji

5
KC KPZR Komitet Centralny KPZR centralna instancja Komunistycznej Partii Zwizku
Radzieckiego, najwiksz realn wadz posiadao jego Biuro Polityczne. Generalny sekretarz KC by
przywdc caej partii. Kontrolowaa wikszo innych partii komunistycznych na wiecie, zarwno
formalnie poprzez organizacje midzynarodowe, jak i nieformalnie w wyniku faktycznego
zwierzchnictwa ZSRR nad czci z pastw oraz sponsorowania i utrzymywania kontaktw
w pozostaych przez Wydzia Zagraniczny i radziecki wywiad. W 1985 roku do wadzy w KC doszed
umiarkowany zwolennik reformowania systemu Michai Gorbaczow. 24 sierpnia rosyjska Rada
Najwysza zawiesia dziaalno KPZR. Wobec tego Gorbaczow zoy rezygnacj z funkcji sekretarza
generalnego, rozwiza Komitet Centralny i wezwa parti do samorozwizania. Decyzj parlamentu
rosyjskiego z 28 sierpnia KPZR zostaa zlikwidowana i zakazana.

29
uznaa ten akt za absolutne bezprawie i przystpia do organizowania przewrotu
majcego na celu przywrcenie adu sprzed kilu miesicy (Zajczkowski: 1993, 80).
W tym celu przedstawiciele lokalnej KGB otrzymali polecenie aresztowania
Dudajewa i ludzi powizanych ze cisym kierownictwem Kongresu. W drugim
tygodniu listopada rosyjskie jednostki powietrzno-desantowe wyldoway w
Chankale. Ich celem byo zdobycie Groznego i obalenie samozwaczego rzdu
Dochara Dudajewa. Nie doszo jednak do tego w wyniku pewnych, notowanych ju
w przeszoci, zbiegw okolicznoci. Pierwszym byo bardzo szybkie organizowanie
przez zwolennikw nowego pastwa prorzdowych oddziaw ochotniczych
gotowych do podjcia walki z najedc. Pomimo duej dysproporcji, zarwno w
wyposaeniu, jak i wyszkoleniu nowopowstajcych oddziaw ich liczebno oraz
wola walki okazay si do istotnym argumentem, ktry spowodowa odstpienie od
prby dokonania przewrotu. Drugi zbieg okolicznoci mia wymiar bardziej
symboliczny ni strategiczny, jednake wywoa bardzo duy wydwik w wiatowej
opinii publicznej. Polegao ono na uprowadzeniu przez Szamila Basajewa i jego
dwch wsptowarzyszy z oddziau gwardii narodowej, podlegej bezporednio
prezydentowi Docharowi Dudajewowi, cywilnego samolotu pasaerskiego leccego
z Mineralnych Wd w Kraju Stawropolskim do Moskwy. Po wyldowaniu w
Ankarze, w Turcji i oddaniu si w rce wadz Basajew podczas zorganizowanej
konferencji prasowej zwrci uwag opinii wiatowej na wydarzenia, jakie miay
miejsce w Groznym (Kuleba:1998, 37).
Do chwili obecnej nie wiadomo czy Dudajew mia z t sprawa co
wsplnego, jednake tu po tych wydarzeniach Basajew zosta mianowany
dowdc kompanii sub specjalnych CZABORZ podlegej prezydentowi Czeczenii
(Czarnota, Moszumaski: 1995, 19).
Podobn do czeczeskiej taktyk zastosowali niespena dwadziecia lat
wczeniej rewolucjonici palestyscy w zwizku z ich sytuacj polityczn.
Podobnie jak w opisywanej sprawie Palestyczycy dyli do utworzenia
samodzielnego i niezalenego pastwa. Ich starania przez wiele lat okazyway
si bezskuteczne, do momentu, w ktrym zdecydowano o podjciu bardziej
radykalnych dziaa polegajcych na zwrceniu wiatowej opinii publicznej
na problem. Zastosowano taktyk dziaa terrorystycznych. 5 wrzenia 1972 roku
grupa uzbrojonych bojownikw palestyskich z grupy Czarny Wrzesie podlegej
bezporednio i kierowanej przez Ali Hassana Salemeha wdara si na teren wioski

30
olimpijskiej w Monachium i uwizia w jednym z budynkw delegacj sportowcw
Izraela. W efekcie tych wydarze zgino jedenastu sportowcw izraelskich,
niemiecki policjant oraz wszyscy zamachowcy. Przypadek ten jest bardzo podobny
do wydarze czeczeskich, gdy ukazuje determinacj z jak przyszo walczy
Palestyczykom dla dobra swojej sprawy. Pomimo zastosowania absolutnie
nieakceptowanej metody zwrcili oni jednak uwag wiatowej opinii publicznej
na problem bliskowschodni. Wykorzystali do tego celu, podobnie jak Basajew, media,
dziki ktrym rwnie o losie Czeczecw dowiedzia si cay wiat. Problem w tym,
e po ustaniu dziaa zwizanych z konfliktem przedstawionym przez bojownikw
Czarnego Wrzenia wiat powrci do swojego status quo. Po odsonie jednego
z aktw wspczesnej wojny, takiego ktry mogli wszyscy zobaczy i bawi
si nim przez pewien czas nie wydarzyo si zupenie nic. wiat milcza
zapomnia6.

W wyniku opisanych wyej wydarze, 9 listopada strona rosyjska


zdecydowaa si na wyprowadzenie z gmachu okupowanego od pewnego czasu
Ministerstwa Spraw Wewntrznych w Groznym swoich oddziaw i odstpienie od
pierwotnego planu zakadajcego dokonanie przewrotu oraz aresztowanie Dudajewa.
Nie zmienio to jednak diametralnie polityki Rzdu Kremla wzgldem republiki,
jedynie taktyk dziaa. 31 grudnia rozpoczo si ponowne oblenie stolicy
Czeczenii Groznego. W efekcie dziaa mier ponioso okoo tysica Czeczecw i
okoo p tysica onierzy rosyjskich. Pomimo druzgoccej przewagi strony
rzdowej (prawie cztery do jednego na korzy Rosjan) opr jaki stawiali mieszkacy
stolicy republiki by nie do przeforsowania. Wojska rosyjskie zmuszone zostay do
odwrotu, jednake po skorygowaniu taktyki ataku przystpiono do kolejnej prby
zajcia miasta. Po niespena dwch tygodniach doszo do przeomu i Rosjanie
zajli wane ze wzgldw strategicznych punkty miasta. W wyniku dalszych
walk strona czeczeska zmuszona bya do oddania pola przeciwnikom
(Czarnota, Moszumaski: 1995, 31).

6
Wspomniany w tekcie problem, ktry dotyczy braku zainteresowania wiatowej opinii spoecznej
konfliktem palestysko-izraelskim opisany zosta w ksice G. Jonasa: Monachium. Zemsta, Warszawa
2006

31
Po zajciu Groznego przez Rosjan konflikt przeistoczy si w dugotrwa
wojn majc na celu wyniszczenie wzajemne obu stron. Wojn, ktra z krtkimi
przerwami trwa do dnia dzisiejszego.

32
2. Szpital grozy Budionnowsk (14 18 czerwca 1995 r.)7

14 czerwca 1995 roku by dniem, ktry bezsprzecznie zmieni oblicze


wspczesnego terroryzmu. Dotychczasowe dziaania rnych grup terrorystycznych
opieray si na dziaaniach skierowanych gwnie przeciwko okrelonym elementom
sobie wrogich systemw. Byy to przewanie obiekty wane ze strategicznego punktu
widzenia wspomnianych grup. Naleay do nich przewanie takie, ktre daway
szans na szybkie podejmowanie dziaa przez organy administracji odpowiedzialne
za szeroko rozumiane bezpieczestwo publiczne. Bez wzgldu na to, czy mielimy do
czynienia z atakami zbrojnymi, uprowadzeniami, zamachami z wykorzystaniem
materiaw wybuchowych czy innymi bardziej skomplikowanymi formami aktw
terroru, przewanie ich celami bezporednimi stawali si przedstawiciele tych
organizacji, wobec ktrych terroryci kierowali swoje dziaania. Czsto ofiarami
stawali si przypadkowi ludzie, bdcy w chwili zdarzenia, w jego miejscu, jednake
sporadycznie stanowili oni gwny cel. Wyjtkiem byy sytuacje zwizane z tak
zwanym terroryzmem lotniczym. Ten rodzaj terroryzmu ze wzgldu na swoj
rozcigo pozostawmy koncentrujc si na wspomnianych we wstpie
zagadnieniach zwizanych z tytuowymi przypadkami.
Sytuacja wojsk czeczeskich w poowie 1995 roku bya bardzo trudna.
Wynikaa ona, midzy innymi z zajcia przez wojska rosyjskie tymczasowej stolicy
Czeczenii Wiedena. Wojska rosyjskie zdobyy trudnodostpne rejony Szatoj na
poudniu Czeczenii oraz dotary do zachodnich granic Dagestanu. Pozwolio to
dowdztwu rosyjskiemu zamkn najwaniejszy etap wojny i przystpi do operacji
oczyszczania zdobytych terenw z wrogiego elementu. Bya to dosy niewygodna
dla Dudajewa sytuacja, gdy miaa wiadczy o saboci jego armii. Jego rozwaania
o moliwoci wywarcia wpywu przez opinie wiatow na rosyjskim rzdzie w
kwestii zaprzestania wojny okazay si daremne. Jelcyn nie zamierza zmieni swojej
polityki i dalej forsowa swoje stanowisko w rzeczonej sprawie. Obecno wikszoci
gw pastw zachodnich na uroczystociach zwizanych z obchodami
pidziesiciolecia zakoczenia II wojny wiatowej we wrzeniu w Moskwie
utwierdzay Czeczenw w przekonaniu o saboci polityki Dudajewa i sile
administracji Kremla. Moskwa uzyskaa w ten sposb ciche przyzwolenia wiata na

7
Pod takim tytuem ukaza si artyku Andrzeja omanowskiego Szpital grozy w dzienniku Gazeta
Wyborcza nr 139 z 17-18.06.1995, s. 6

33
realizacje swoich planw w stosunku do zbuntowanej republiki. W celu zakoczenia
dalszej eskalacji dziaa Rosjan majcej na celu wyniszczenie narodu czeczeskiego
wielu przedstawicieli rad starszych podjo decyzj o rozpoczciu bezwarunkowych
pertraktacji pokojowych z Moskw. Innym czynnikiem majcym wpyw na dalszy
rozwj sytuacji w republice bya narastajca brutalizacja armii rosyjskiej wobec
ludnoci cywilnej. Masakra w Samaszkach spowodowaa uaktywnienie si
zwolennikw radykalnych dziaa wobec rzdu federalnego i wymusia na Dudajewie
konieczno rozwaenia moliwoci przeprowadzenia akcji dywersyjnych na tyach
wroga. Miay to by przede wszystkim ataki terrorystyczne, dziki ktrym mogoby
doj do psychologicznego przeomu w wojnie. Naleao w zwizku z tym
przeprowadzi jak spektakularn akcj, ktra pomogaby wzmocni nadwtlone
morale bojownikw. Bardzo dobrym zdawa si mg plan przeprowadzenia ataku na
pozbawiony dobrej obrony cel strategiczny. Wedug Asambeka Abduhadijewa i
Asambeka Ismaiowa, doradcw prezydenta Czeczenii, atak powinien zosta
zorganizowany w taki sposb, aby zminimalizowa ryzyko strat si wasnych przy
najwikszym moliwym naraeniu na starty przeciwnika. Zgodnie z zaoeniami
podjto decyzj o przystpieniu do szturmu (Grochmalski: 1999, 200-201).
W poudnie 14 czerwca 1995 roku trzy pojazdy prowadzone przez
czeczeskich separatystw dotary do rogatek oddalonego o okoo sto szedziesit
kilometrw od granicy rosyjsko-czeczeskiej Budionnowska. Miasta pooonego w
pnocno-wschodniej czci Kraju Stawropolskiego w odlegoci stu trzydziestu
kilometrw od Mineralnych Wd bdcych pierwotnym celem dowodzonego przez
Szamila Basajewa komanda. Byo to niewielkie, niespena szedziesiciotysiczne
miasto stanowice bardzo dobry cel propagandowy dla wczesnego prezydenta
Republiki Czeczeskiej Dochara Dudajewa. Stacjonowaa tam bowiem dua baza
lotnicza, ktrej zdobycie stanowioby silny efekt psychologiczny w trwajcej od
ponad roku wojnie. Dodatkowym atutem wyboru tego wanie miasta byo to, e
Budionnowsk zamieszkiwaa dosy liczna diaspora czeczeska mogca uatwi
realizacj przez komando Basajewa postawionego sobie celu (Kuleba: 2002, 149).
Jak pniej twierdzi pniej sam Basajew, pierwotnie planowano zamach
przeprowadzi w samej stolicy Rosji lub ktrym z rosyjskich reaktorw atomowych.
Bojownicy mieli przedosta si do Mineralnych Wd i stamtd wyczarterowanym
samolotem dotrze do celu akcji. Plany te miay zosta zmienione w ostatniej
chwili i bardzo prawdopodobne jest to, e stao si tak w zwizku z

34
przypadkowym wykryciem przez funkcjonariuszy lokalnego oddziau Federalnej
Suby Bezpieczestwa8 przejedajcej przez miasto kolumny Czeczenw
(Pilawski: 1995, 5).
Po ostrzelaniu i zajciu przez Czeczenw ratusza miejskiego grupa podzielia
si na mniejsze oddziay i ruszya w gb miasta. Tam zajty zosta gmach
Ministerstwa Spraw Wewntrznych oraz zacza si regularna apanka
przypadkowych ludzi napotkanych przez zamachowcw na ulicach Budionnowska.
W ten sposb do niewoli dostao si ponad ptora tysica cywilnych osb. Straty
wrd bojownikw wyniosy w tej fazie ataku omiu ludzi. Po stronie zaatakowanych
polego okoo pidziesit osb, w tym cywile, onierze i milicjanci. Sprawcy
przepdzili w zwartej kolumnie wszystkich zakadnikw do wybranego cakiem
przypadkowo, usytuowanego na przedmieciach miasta szpitala. Jak pniej twierdzi
Basajew jego decyzja o wyborze szpitala na miejsce dalszych walk wynika z reakcji
lekarzy miejscowego pogotowia ratunkowego na zauwaone przez nich wydarzenia.
Jak opisywa te wydarzenia w swojej ksice Bunicz, Basajew, pomimo
wczeniejszego planu kontynuowania walk w centrum miasta uzna przeniesienie si
do budynku szpitala za suszne ze wzgldu na postaw lekarzy zajmujcych si
opatrywaniem rannych nie tylko po stronie rosyjskiej, ale rwnie bojownikw
czeczeskich. Lekarze nie zwaajc na sytuacj zabierali wszystkich rannych i
odwozili do szpitala miejskiego. Basajew wyda rozkaz zajcia obiektu i kontynuacji
dziaa z jego terenu (Bunicz: 1995, 293).
Po zabarykadowaniu szpitala zaczy si przygotowania do negocjacji.
Czeczecy rozmiecili si we wszystkich czciach budynku i wykorzystujc
zakadnikw jako ywe tarcze zaczli instalowa stanowiska strzeleckie. Z zezna
wiadkw wydarze, wewntrz budynku mogo znajdowa si nawet dwustu
pidziesiciu bojownikw wyposaonych w granatniki, karabiny wielkokalibrowe,
cikie karabiny maszynowe i karabiny wyborowe. Wrd walczcych miaa
znajdowa si spora liczba byych wojskowych oraz najemnikw arabskich. W
zajtym szpitalu znajdowao si rwnie mnstwo pacjentw oraz personelu
medycznego, co w sumie stanowio liczb okoo dwa, do dwch i p tysica
8
FSB Federalna Suba Bezpieczestwa Federacji Rosyjskiej podlega bezporednio ministrowi
ds. sprawiedliwoci i bdca bezporednim sukcesorem radzieckiej KGB (Komitetu Bezpieczestwa
Pastwa). Do jej podstawowych i oficjalnych dziaa naley min.: kontrwywiad, zwalczanie
terroryzmu, w tym eliminacja przedstawicieli midzynarodowych grup terrorystycznych stwarzajcych
zagroenia dla pastwa rosyjskiego, ochrona granicy pastwowej oraz kontrola eksportu towarw z
terytorium Rosji.

35
zakadnikw. Dodatkowo teren caego szpitala zosta precyzyjnie zaminowany, co
wiadczyo o tym, e bojownicy starannie przygotowali si na odparcie
ewentualnego szturmu, na ktry, jak si okazao nie trzeba byo dugo czeka
(Grochmalski: 1999, 203).
W tym samym czasie, gdy rozpoczy si wydarzenia w Budionnowsku
prezydent federacji rosyjskiej Borys Jelcyn przygotowywa si do lotu na szczyt
pastw grupy G-7 w Halifaxie, a premier rzdu Federacji Rosyjskiej Wiktor
Czernomyrdin uczestniczy w zorganizowanym przez siebie spotkaniu wszystkich, z
wyjtkiem Czeczenii, przedstawicieli republik Kaukazu Pnocnego. Znaleli si tam
przedstawiciele: Kabardo-Bakarii, Osetii Pnocnej, Dagestanu, Inguszetii,
Karaczajewo-Czerkiesji, Adygei i Kaamyki. Spotkanie dotyczyo sytuacji
polityczno-ekonomicznej regionu. Po nim, w trakcie konferencji prasowej,
dziennikarze zadali pytanie premierowi Czernomyrdinowi o sytuacj zwizan z
moliwoci rozprzestrzenienia si wojny czeczeskiej na inne obszary regionu.
Premier odpowiedzia, e taka ewentualno nie wystpuje. Wedug niego wszelkie
spekulacje na ten temat miay na celu jedynie zdyskredytowanie wadzy w oczach
spoeczestwa oraz przedstawienie saboci Kremla wobec oporu, jaki stawiali
Czeczecy. Zapewnia, e podjte zostay odpowiednie rodki majce na celu
stumienie rebelii i zabezpieczenie pozostaych obszarw Rosji przed eskalacj
konfliktu. Tu po wypowiedzeniu tych sw premier otrzyma informacj o
wydarzeniach, ktre miay miejsce w Budionnowsku (Wglarczyk: 1995, 10).
Wieczorem zwoano w Moskwie nadzwyczajne posiedzenie rzdu pod
kierownictwem wicepremiera Olega Soskowca, zdecydowanego zwolennika
radykalnych posuni na terenie republiki Czeczenii. Poinformowa on zebranych o
wysaniu do miasta pierwszych funkcjonariuszy grupy antyterrorystycznej ALFA9
oraz cigniciu na miejsce przedstawicieli Federalnej Suby Bezpieczestwa, a
take jednostek wojsk podlegych Ministrowi Spraw Wewntrznych. Rwnoczenie

9
ALFA Jednostka antyterrorystyczna podlega obecnie FSB zostaa utworzona w 1974 roku
w odpowiedzi na fal terroryzmu, ktra zalaa zachodni Europ. Decyzj o stworzeniu specjalnej
jednostki do walki z terroryzmem podjo KGB na rozkaz jej szefa Jurija Andropowi, jako grup
specjaln "A" i podporzdkowano Ministerstwu Spraw Wewntrznych. Po rozpadzie KGB "Alf"
wczono do Gwnego Zarzdu Ochrony, skd w lipcu 1995 roku zostaa przeniesiona do struktury
Federalnej Suby Bezpieczestwa Rosyjskiej Federacji. Faktycznie dziaa tam na zasadzie penej
autonomii, ma wasne struktury analityczne oraz logistyczne. Podporzdkowana jest wycznie
dyrektorowi FSB. Wchodzi w skad si Centrum Antyterrorystycznego wraz z tajnymi pododdziaami
elitarnymi "Beta" i "Zenit".

36
dysponujcy cznoci satelitarn dowdcy batalionu bojownikw przekazali swj
pierwszy komunikat dotyczcy sytuacji w miecie (Grochmalski: 1999, 204).
W midzyczasie trway rozmowy Basajewa z przedstawicielami wadz
rosyjskich. Pierwszym jego daniem byo zorganizowanie spotkania z
dziennikarzami. Zorganizowany naprdce sztab kryzysowy zgodzi si pod
warunkiem zagwarantowania przez Czeczenw bezpieczestwa reporterom10.
Kolejnymi postulatami byy powtarzane od dawna przez przedstawicieli
niezalenych organizacji czeczeskich natychmiastowe zawieszenie broni na terenie
Republiki Czeczenii oraz rozpoczcia wyprowadzania wojsk Federacji z
okupowanego obszaru i rozpoczcia rozmw pokojowych przez prezydenta Federacji
Rosyjskiej Borysa Jelcyna lub premiera Wiktora Czernomyrdina z Docharem
Dudajewem. Jeli te dania nie zostan spenione bojownicy zagrozili rozpoczciem
egzekucji uwiezionych w szpitalu zakadnikw. Na tak sformuowane postulaty nie
chcia absolutnie przysta Jelcyn. Mogo to by spowodowane wieloma czynnikami,
ale najbardziej prawdopodobny by lk przed konfrontacj. W swoim wystpieniu
sekretarz prasowy prezydenta Siergiej Miedwiediew przedstawi jego oficjalne
stanowisko. Jelcyn by oburzony tak haniebnym czynem popenionym na terytorium
Rosji i poleci kilku wysokim rangom przedstawicielom administracji centralnej
natychmiast uda si do Budionnowska w celu osobistego pokierowania akcj
likwidacji terrorystw. Bya to jednak tylko gra polegajca na zatuszowaniu
konsternacji aparatu wadzy na fakt tak atwego dotarcia w gb pilnie strzeonej
Rosji uzbrojonego oddziau bojownikw czeczeskich. Tak sam konsternacj, czy
wrcz szok przeyli mieszkacy caego terytorium federacji na wie o wydarzeniu w
aspekcie wczeniejszej wypowiedzi Czernomyrdina o stanie bezpieczestwa pastwa.
Dua rzesza mieszkacw Rosji bardzo spontanicznie zareagowaa na wieci o ataku
Czeczecw na Budionnowsk. W wielu materiaach rdowych dowiadujemy si o
tym jakie panoway wwczas nastroje w innych regionach kraju. Wedug
sprawozdawcw zapanowa wwczas histeria i panika. Ludzie prbowali
kontaktowa si ze subami odpowiedzialnymi za bezpieczestwo publiczne na
wszystkich szczeblach, od miejskich na obwodowych skoczywszy, w celu zarwno
10
Bardzo obszerny materia dotyczcy przebiegu konferencji prasowej i udziau w niej
przedstawicieli mediw mona przeledzi dziki filmowi dokumentalnemu zrealizowanemu
przez uczestnikw wydarze, ktry zosta zamieszczony na stronie internetowej
http://www.kashpirovskiy.com/ru/main/pages/190/pg1 (stan na 2012.10.20) wraz z penym opisem
przebiegu spotkania deputowanego do Dumy Pastwowej Anatolija Kaszpirowskiego z Szamilem
Basajewem w dniach 16 i 17 czerwca 1995 roku.

37
uzyskania szczegowych informacji na temat wydarze, jak i podajc faszywe dane
dotyczce rzekomych operacji na pozostaym terytorium Rosji. Terroryci mieli si
pojawia w pobliu obiektw strategicznych, takich jak gazocigi, elektrownie
atomowe, pod murami Kremla, ktry mia by wkrtce szturmowany. Moskwa bya
przeraona. Obawiano si tego, e zgodnie z informacjami terroryci mogli rwnie
dotrze i do jej granic. Nie wiadomo byo jaki obiekt bdzie nastpnym celem
(Bunicz: 1995, 293).
Wieczorem Budionnowsk zosta szczelnie otoczony podwjnym kordonem
funkcjonariuszy milicji i FSB. Udao si nawet opanowa wybuch wczeniej panik
wrd mieszkacw. Jelcyn wyda polecenie ministrowi spraw wewntrznych
Wiktorowi Jerinowi natychmiastowe rozpoczcie akcji pacyfikacji czeczeskich
terrorystw (Grochmalski 1999: 202).
Na obszarze caego kraju stawropolskiego rozpoczy si masowe rewizje,
podczas ktrych spora grupa dzieci i kobiet narodowoci czeczeskiej, wczeniej
uwiziona w piwnicach gmachu rejonowego oddziau Ministerstwa Spraw
Wewntrznych, przewieziona zostaa do Budionnowska w celu wykorzystania ich do
wymiany na wizionych w szpitalu zakadnikw. Dodatkowo przedstawiciele sub
federalnych zagrozili rozstrzelaniem uwizionych Czeczenw. Reakcja bojownikw
bya zaskakujca. Basajew w odpowiedzi na propozycj wymiany, pod grob
rozstrzeliwania przewiezionych zakadnikw strony rosyjskiej, stwierdzi, e wszyscy
wytypowani do wymiany ludzie nie mieli dla dowdcy oddziau adnego znaczenia.
Uzna on nawet, e nie s oni Czeczecami, a obywatelami Rosji, co w jego
mniemaniu przesdzao o braku zgody na podjcie jakichkolwiek negocjacji
(Grochmalski, 1999, 202).
Pnym wieczorem, naprdce zorganizowany sztab kryzysowy, w ktrego
skad wchodzili dotarli na miejsce przedstawiciele Kremla: wspomniany wczeniej
minister spraw wewntrznych Wiktor Jerin, szef Federalnej Suby Bezpieczestwa
Federacji Rosyjskiej Siergiej Stiepaszyn i minister ds. narodowoci i polityki
regionalnej Nikoaj Jegorow. Po niedugiej naradzie, tu nad ranem, wysunli oni
propozycj wymiany zakadnikw na dwa miliony dolarw amerykaskich i samolot,
ktrym napastnicy bd mogli odlecie do dowolnego kraju zgadzajcego si ich
przyj. Basajew odmwi i ponowi swoje wczeniejsze dania. W tym czasie grupy

38
ALFA i przybya wraz z ni WEGA11 szykoway si do ataku na szpital. Jelcyn po
uzyskaniu od swoich wysannikw zapewnie o opanowaniu sytuacji zdecydowa si
wylecie do Halifaxu. Wyda on te bardzo spektakularne owiadczenie, w ktrym
stwierdzi midzy innymi, e takimi jak w Budionnowsku metodami zwolennicy
prezydenta Dochara Dudajewa nic nie uzyskaj, a tylko wzmocni pozycj rzdu
rosyjskiego w sprawie czeczeskiej. Rosja nie miaa zamiaru podda si
rozbjniczemu charakterowi dudajewskiego reimu. Jednake sam Dudajew
zaprzecza jakoby mia jakikolwiek zwizek z akcj przeprowadzon przez komando
Basajewa na terenie Budionnowska i uzna j jednoczenie za rosyjsk prowokacj
(omanowski: 1996, 1).
Niedugo po tych wydarzeniach Basajew ponowi danie przeprowadzenia
konferencji prasowej, w innym przypadku zagrozi rozpoczciem egzekucji
wybranych zakadnikw. W zwizku z brakiem odpowiedzi sztabu na postulat
zorganizowania konferencji prasowej bojownicy rozstrzelali pi osb. Wwczas
suby dopuciy dziennikarzy do budynku szpitala. Gdy Czeczecy przeprowadzali
przed gmachem sprawdzenie dziennikarzy doszo do krtkotrwaego ostrzau ze
strony sub podlegych rzdowi. W trakcie konferencji ponownie pada propozycja
uwolnienia wizionych za sum dwch milionw dolarw. Negocjacje ugrzzy i
nastpi impas w rozmowach. Wedug Bunicza Basajew w trakcie konferencji
zadeklarowa, e nie zamierza nikogo z uwizionych rozstrzeliwa. Ofiarami
egzekucji przeprowadzonej przez komando mieli by pracownicy aparatu
pastwowego, ktrzy wedug Basajewa prowadzili dziaania wywiadowcze. W
wyniku tego zdarzenia snajperzy rosyjscy ranili kilku Czeczenw. To spowodowao,
e podjta zostaa przez dowdc oddziau decyzja o likwidacji kolejnych
uwizionych przedstawicieli strony rosyjskiej. Nadal jednak nie miay to by ani
kobiet, ani dzieci. Wiedzc o desperacji sub rosyjskich poinformowa, e wszystkie
ofiary po stronie zakadnikw s wynikiem nieudolnie prowadzonej operacji przez

11
WEGA znana rwnie jako KGB Dyrektoriat B , Specgrupa V, Grupa B lub Wympie zostaa
utworzona w 1981 przez Generaa KGB Drozdowa w Gwnym Dyrektoriacie KGB, jako
wyspecjalizowany oddzia Specnazu do gbokiej penetracji terenu wroga, sabotau, przeprowadzania
tajnych akcji oraz ochrony radzieckich ambasad. Wympie szybko zyska reputacj najlepszej
radzieckiej jednostki specjalnej, przecigajc swoich odpowiednikw w GRU i Ministerstwie Spraw
Wewntrznych ZSRR. Po upadku komunizmu przeszed najpierw pod rozkazy Ministerstwa
Bezpieczestwa zanim cofnity zosta do GUO (dwie krtkotrwale istniejce instytucje bdce
spadkobiercami KGB w okresie prezydentury Borysa Jelcyna) by w kocu zosta wcielonym do
rosyjskiego ju Ministerstwa Spraw Wewntrznych. W 1995 r., kontrola nad Wympie zostaa
przekazana Specjalnemu Centrum Operacji FSB.

39
Rosjan i jedynie ich naley wini za t sytuacj. W przypadku braku zgody na
podjcie negocjacji zamachowcy wykorzystaj pacjentw i personel szpitala do
ochrony i wwczas sprawcami tragedii stan si onierze sub federalnych
(Kuleba: 2001, 152).
Dziki uzyskanym od uczestnikw spotkania informacjom sztab posiada
wiarygodne dane dotyczce sytuacji w budynku. Wiadomo byo ju wtedy, e
jakakolwiek prba konfrontacji siowej moe zakoczy si tragicznie dla
uwizionych wewntrz obiektu bezbronnych ludzi. Wyposaenie oraz moliwoci
bojownikw wskazyway jednoznacznie na ich zdesperowanie, a pierwsza egzekucja
pokazaa ich bezwzgldno. Wszystkie informacje, jakie zostay zebrane przez
funkcjonariuszy sub specjalnych w trakcie wydarze zostay zignorowane przez
sztab odpowiedzialnych za planowanie dziaa neutralizacyjnych i podjta zostaa
decyzja o przeprowadzeniu szturmu. Brak byo konstruktywnych wnioskw z analizy
materiau wideo zarejestrowanego za zgod Basajewa, ktry w ten sposb pragn
zwrci uwag opinii wiatowej na problem czeczeski. Do budynku wprowadzono
nie tylko dziennikarzy, ale rwnie przedstawicieli wadz rosyjskich12, ktrzy mogli
sporzdzi bardzo dokadn dokumentacj dotyczc moliwoci bojowych
partyzantw, ich wyposaenia, liczebnoci i innych czynnikw pozwalajcych na
przeprowadzenie waciwego planowania operacji. 16 czerwca odbyo si posiedzenie
Dumy Pastwowej, podczas ktrego omawiano wycznie spraw ataku na
Budionnowsk. Przedstawiciele wyrazili swoje oburzenie postaw prezydenta Jelcyna i
jego wyjazdem na obrady szczytu grupy G-7. W tym czasie nadal trway negocjacje z
Basajewem, ktry uparcie domaga si spenienia wysuwanych przez siebie da
(A. S.: 1996, 26-28).
Czas, w ktrym trway negocjacje skrupulatnie wykorzystywali
si przygotowujcy do szturmu onierze ALFY. Ustalenia ich dowdcw
wskazyway na bardzo dobre uzbrojenie bojownikw oraz ich przygotowanie do
walki. Dodatkowym elementem mogcym mie wpyw na przebieg akcji uwalniania
zakadnikw i likwidacji zamachowcw miao usytuowanie szpitala na skraju miasta.
Szpital nie ssiadowa z adnymi zabudowaniami i stanowi bardzo trudny cel
szturmu. Prowadzcy dziaania onierze, ze wzgldu na obecno zakadnikw nie
mogli te liczy na wsparcie ze strony innych jednostek, zwykle wykorzystywanych

12
Patrz http: . : .
//www.kashpirovskiy.com/ru/main/pages/190/pg1 (stan na 2012.10.20)

40
w tego typu operacjach. Jedynym rozwizaniem wydawao si przeprowadzenie
kilkuetapowej akcji polegajcej na osabieniu zdolnoci bojowej Czeczenw poprzez
prowadzenie przez nich zmasowanego ostrzau zmierzajcego do wyczerpania
zapasw amunicji. W tej fazie do ostrzau miaa przystpi grupa WEGA, ktra miaa
pokry ogniem i cign na siebie uwag bojownikw. W dalszej fazie do szturmu
przystpi miaa ALFA i wedrze si na teren szpitala. Ostatnia faza miaa polega na
wyparciu z gmachu pozostaych przy yciu napastnikw na ulice miasta, gdzie mieli
oni zosta likwidowani przez jednostki wsparcia (A. S.: 1996, 26-28).
W pewnym momencie do sztabu dotara informacja o zagroeniu kolejnym
atakiem ze strony bojownikw czeczeskich majcych dotrze z pomoc
uwizionemu w miecie oddziaowi Basajewa. Na szczcie informacje okazay si
nieprawdziwe. Tego samego dnia wieczorem do Budionnowska dotar przedstawiciel
Komisji Praw Czowieka Federacji Rosyjskiej i byy Rzecznik Praw Czowieka
Federacji Rosyjskiej Siergiej Kowaliow uznawany, przez niektrych przedstawicieli
administracji centralnej, za wroga Rosji numer jeden. Nie zosta on jednak
dopuszczony do posiedze sztabu. Po daremnych prbach skontaktowania si z
przedstawicielami Jelcyna Kowaliow zdecydowa si na kontakt z Jegorem Gajdarem
w Moskwie. Rozmowa miaa na celu wymuszenie na rzdzie niepodejmowania
decyzji o siowym rozwizaniu konfliktu. Wkrtce doszo do rozmowy Kowaliowa z
Jegorowem, ktry zapewnia przewodniczcego Komisji o tym, e ze wzgldu na
poufno narady dopiero nastpnego dnia zostanie on wczony do prac sztabu. Tak
si jednak nie stao (Mitzner: 1996, 108).
Nad ranem 17 czerwca onierze rosyjscy przypucili atak na budynek
szpitala. Poniewa nie dysponowali oni wystarczajcymi rodkami13 oraz
umiejtnociami do tego typu walki zostali bardzo szybko wyparci przez lepiej
uzbrojonych i przygotowanych do walki przeciwnikw. Pomimo poniesionej klski
sztab zadecydowa o ponownym szturmie ju nastpnego ranka. Wzmocnieni siami
jednostki specjalnej ALFA onierze rozpoczli kolejn prb dostania si do
budynku. Czeczecy pozwolili podej atakujcym na odlego strzau i otworzyli
ogie i kierunku przeciwnika. W jego efekcie trzech onierzy ALFY zgino a
13
Wikszo onierzy jednostki specjalnej Alfa pozostaa w Moskwie ze wzgldu na wspomniane
ju wczeniej niebezpieczestwo kolejnych zamachw, ktre miay by przeprowadzone w stolicy.
Podobnie sprawa wygldaa w przypadku opisywanego w dalszej czci rozprawy zdarzenia jakie
miao miejsce na pocztku wrzenia 2004 roku w Biesanie. Tam rwnie z obawy przed rwnolegymi
zamachami na obiekty zlokalizowane na terenie stolicy Rosji cz jednostki, w tym pododdziay
szturmowe pozostay na miejscu (przyp. aut.)

41
pitnastu zostao rannych. Naley zaznaczy, e do tej chwili szturm si jeszcze nie
rozpocz, a byo to jedynie faza przeformowania i zajcia pozycji. Dotychczas
jednostka Alfa nie poniosa takich strat. Wszystkie realizowane przez ni operacje
zakoczone byy sukcesem, ale rwnie dotychczas nie braa udzia u tak duej
operacji, w ktrej uczestniczyo tylu funkcjonariuszy i tylu sprawcw
(Bunicz: 1995, 288).
Bya to dopiero prba zajcia pozycji wyjciowych przez wojsko. W
odpowiedzi na ostrza bojownikw Rosjanie otworzyli zmasowany ogie w kierunku
budynku. W jego efekcie, wykorzystani jako ywe tarcze, zakadnicy ponieli mier
na miejscu, a cz budynku stana w ogniu. W celu przerwania ataku Basajew
zdecydowa si wypuci bezwarunkowo okoo dwustu trzydziestu zakadnikw.
Byy to gwnie kobiety po porodzie wraz ze swoimi dziemi. Po tym zdarzeniu
dowdztwo zameldowao Kremlowi o udanej prbie odbicia z rk terrorystw
kilkuset zakadnikw. Jednoczenie przekazano informacj o egzekucji przez
Czeczecw ponad stu innych, ktrzy zginli w trakcie wspomnianego wczeniej
ostrzau budynku. Po poudniu, okoo godziny pitnastej, Rosjanie ponownie
przypucili bezskuteczny atak, w efekcie ktrego zgino dziesiciu onierzy a okoo
trzydziestu odnioso obraenia. Ostrza przerwano. Sztab ponownie zaproponowa
wczeniejsze rozwizanie w postaci pienidzy i samolotu. Basajew stwierdzi
wwczas, e nie bdzie dalej pertraktowa z Jerinem. Spowodowao to konieczno
podjcia kolejnych decyzji na wyszym ni sztabowym szczeblu. Po wielu
rozmowach Kowaliowa z Czernomyrdinem i Gajdarem udao si uzyska
penomocnictwo rzdu na dalsze prowadzenie rozmw przez Kowaliowa. Basajew
zgodzi si na takie rozwizanie pod warunkiem czasowego zawieszenia dziaa
wojennych na terenie republiki Czeczenii i potwierdzenia od wadz federalnych
udzielenia Kowaliowowi penomocnictw w tym zakresie (Mitzner: 1996, 110).
W nocy Wiktor Czernomyrdin wystpi przed kamerami telewizyjnymi
i przedstawi sytuacj w Budionnowsku jako trudn i niemajc analogii w
dotychczasowej historii nie tylko Rosji, ale rwnie wiata i jego walki z
terroryzmem (Bunicz: 1995, 298-299). Czernomyrdin na oczach milionw
telewidzw przez telefon zgodzi si w bezporedniej rozmowie z Szamilem
Basajewem na rozpoczcie rozmw i wypenienie wikszoci postulatw
Czeczenw. Opisyway to nie tylko rosyjskie, ale rwnie wiatowe media.

42
Relacje z tej rozmowy pojawiy si midzy innymi na oglnorosyjskim kanale
telewizji ORT (Zaucha: 2003, 76).
Wynikiem tego bya decyzja o odstpieniu od oblenia szpitala przez wojska
rzdowe i zgoda na opuszczenie przez bojownikw rejonu Budionnowska.
Basajew zada jednak przeprowadzenia na terytorium caej Rosji referendum
na temat statusu Czeczenii. Przeom nastpi 18 czerwca i strony ponownie podjy
rokowania pokojowe. W ich efekcie obie strony doszy do kompromisu, w efekcie
ktrego podpisano (nie bez trudu) dwustronn deklaracj o zawieszeniu dziaa
wojennych w Czeczenii i przystpieniu do rokowa. Tak informacj przekaza w
swoim kolejnym, poudniowym wystpieniu telewizyjnym premier Rosji
(Jendroszczyk: 1995, 1).
W odpowiedzi zamachowcy uwolnili dalszych sto jedenacie kobiet i dzieci, a
wadze zapewniy, e Czeczecy bd mogli bezpiecznie odjecha podstawionymi
autobusami do granicy Republiki. W zamian za uwolnienie zakadnikw ustalono, e
gwarantami bezpieczestwa dla bojownikw zostan dobrowolnie zgaszajcy si
przedstawiciele mediw, deputowani oraz przedstawiciele lokalnych wadz. Okoo
godziny osiemnastej naczelny dowdca armii rosyjskiej na terenie Czeczenii gen.
Anatolij Kulikow wydal rozkaz o zawieszeniu dziaa wojennych na terenie republiki.
Rwnoczenie na lotnisku w Groznym wyldowa samolot z delegacj rzdu federacji
majc wzi udzia w rozmowach pokojowych z prezydentem Dudajewem
(Czarnota, Moszumaski: 1995, 32).
Nastpnego dnia w godzinach popoudniowych do siedmiu autobusw wsiedli
wszyscy bojownicy oraz ich dobrowolni zakadnicy, ktrzy odjechali w eskorcie
wojsk federalnych do granicy z Czeczeni. Rwnoczenie pozostali zakadnicy
szpitalni zostali uwolnieni, budynek zosta przeszukany i rozminowany. Na granicy
wszyscy zakadnicy zostali zwolnieni, a bojownicy wraz z ciaami swoich
wsptowarzyszy wjechali na teren Republiki Czeczenii (Jendroszczyk: 1995, 1).
wiat zda si zapomnie o tych wydarzeniach. Przez kolejnych kilka lat
do czasu rozpoczcia drugiej wojny czeczeskiej (1999-2003) panowao oglne
przewiadczenie, e kryzys na obszarze Kaukazu zosta zaegnany dziki silnej
pozycji Rosji w tym regionie. Dopiero wydarzenia z pocztku roku 1999 uzmysowiy
opinii publicznej o tym, e sytuacja jest bardziej zagmatwana ni za czasw Jelcyna.
Kolejne wydarzenia zwizane z eskalacj dziaa wojennych i wynikajcych z nich
atakw terrorystycznych na rne obiekty na terenie Rosji daj prawo sdzi, e

43
sytuacja ta wymkna si spod kontroli obydwu stronom konfliktu, co zostanie
wykazane w dalszej czci opracowania.

44
3. Teatr mierci Moskwa (23 26 padziernika 2002 r.)14

Pierwsz scen aktu, ktry mia na kilka najbliszych dni odmieni losy wielu
widzw przedstawienia bya scena ukazujca radzieckich lotnikw w trakcie taca.
W kilkadziesit sekund od rozpoczcia drugiej czci przedstawienia na scen
wtargn uzbrojony terrorysta i odda kilka strzaw w sufit. Cz widowni nie
zorientowaa si w powadze zdarzenia i mylaa, e to jeden elementw
przedstawienia. Wkrtce okazao si jednak inaczej. Bya to przygrywka do majcego
trwa ponad pidziesit godzin dramatu niespena tysica przypadkowych osb
zebranych w budynku Centrum Teatralnego, a dokadniej Domu Kultury Zakadw
oysk Kulkowych na Dubrowce przy ul. Mielnikowa nr 7 w Moskwie. Miejsca
oddalonego niespena cztery kilometry w linii prostej od najsilniej strzeonego
miejsca wspczesnej Europy Kremla (omanowski: 2002, 5).
Pierwszym terroryst, ktry ukaza si publicznoci i osupiaym ze zdziwienia
aktorom by Jasir. Wraz z nim na scenie pojawili si pierwsi czonkowie jego grupy,
ktrych zadaniem byo oczyszczenie sceny i orkiestrionu z aktorw oraz
towarzyszcych im muzykw. Wszyscy oni zostali przez bojownikw skierowani na
widowni.

Przedstawienie si skoczyo, teraz jestecie zakadnikami. Wojna


przysza do Moskwy (Zaucha: 2003, 35)

mia powiedzie ze sceny Jasir, ktry tymi sowami owiadczy zebranym


na widowni oraz czci aktorw rozpoczcie najstraszniejszego w ich yciu
spektaklu. Wielu z zebranych przed scen nie mogo uwierzy, e te sowa stan si
potwierdzeniem wczeniejszych przypuszcze analitykw zajmujcych si midzy
innymi konfliktem rosyjsko-czeczeskim oraz samym terroryzmem. Przez wiele lat
przewidywano, e nadejdzie dzie, w ktrym czeczescy bojownicy dotr do stolicy
Federacji Rosyjskiej i przeprowadz zamach terrorystyczny. Zamach, ktry bdzie
mia zupenie inny przebieg ni dotychczasowe. Zamach, w ktrym wiadomo bdzie
od pocztku, kto jest jego sprawc, kto nie bdzie kry si za plecami przypadkowych
ofiar, a odsoni swoje oblicze i przekae caemu wiatu jasny przekaz. Stao si tak
14
Tak opisali widok, jaki zobaczyli pierwsi ratownicy, ktrzy dotarli na widowni Centrum
Teatralnego na Dubrowce tu po szturmie si specjalnych zob. A. Zaucha: Moskwa. Nord-Ost,
Olszanica 2003 s. 309

45
wanie 23 padziernika 2002 roku, w rok od premiery pierwszego rosyjskiego
przedstawienia muzycznego na miar wiatowego musicalu Nord-Ost
(omanowski: 2002, 11).
Druga grupa terrorystw, odpowiedzialna za uniemoliwienie ucieczki
znajdujcej si na scenie publicznoci, natychmiast po wtargniciu kompanw Jasira
ustawia si wzdu cian widowni i zablokowaa dostp do drzwi. Rwnoczenie do
wntrza widowni przegoniono wszystkie osoby znajdujce si poza ni. Byli to
gwnie pozostali w kuluarach szatniarze, bufetowe, bileterzy oraz pozostaa cz
publicznoci, ktra nie zdya jeszcze wrci na swoje miejsca. W grupie majcej
opanowa widowni znajdoway si rwnie niewykorzystywane nigdy na tak skal
kobiety. To one w pniejszym czasie bd peniy rol straniczek zakadnikw.
Kada z nich zostaa odpowiednio wyposaona nie tylko w bro paln, ale przede
wszystkim w pasy szahidw15 i uzupeniajce ten arsena rczne granaty, a co
najgorsze znaa zasad jego dziaania i potwierdzaa moliwo uycia tej broni. W
czasie gdy ta cz teatru zostaa ju opanowana, a publiczno zmuszona do
nieopuszczania swoich miejsc, mczyni wraz z kilkoma widzami i aktorami
pobiegli do zaparkowanych przed wejciem samochodw po reszt niezbdnego do
przeprowadzenia operacji sprztu. Okazay si nimi dwa ogromnych rozmiarw
adunki wybuchowe, o wadze kilkudziesiciu kilogramw kady, umieszczone w
dalszej kolejnoci wrd zakadnikw znajdujcych si na dwu poziomach widowni.
Reszt wyposaenia stanowiy torby z granatami i amunicj, ktre rozdysponowali
midzy sob zamachowcy (Reitschuster: 2005, 101).
Kolejna grupa bojownikw w midzyczasie dokonywaa rozpoznania
pozostaej czci budynku. Dotarli oni miedzy innymi na balkon i do oddalonych na
kolejnych kondygnacjach pomieszcze wykorzystywanych, midzy innymi, do prb
15
Pasy szahidw to specjalnie konstruowane urzdzenia wybuchowe wykorzystywane przez
terrorystw-samobjcw. Skadaj si z do duej iloci materiau wybuchowego (kilkaset do kilku
kilogramw) uzbrojonego w rnego rodzaju elementy wykorzystywane w trakcie eksplozji jako
odamki powodujce najwiksze obraenia wrd ofiar. Terrorysta przenosi materia wybuchowy na
specjalnie konstruowanym i zainstalowanym na swoim ciele, pod okryciem wierzchnim, pasie. Pas,
oprcz miejsc gdzie zainstalowany jest zasadniczy materia, posiada dodatkowo jak najwiksz ilo
elementw fragmentujcych takich jak: gwodzie, kulki oysk itp. Wyzwolenie wybuchu moe
nastpi w wyniku zadziaania prostego mechanizmu sterowanego zarwno przez samego samobjc,
jak i zdalnie. W wielu opisywanych przez J. Jusik w Narzeczonych Allacha zamachach
przeprowadzonych na terenie Rosji przez terrorystki-samobjczynie, detonacje pasw przeprowadzali
wysyajcy je ze miertelnymi misjami nieuczestniczcy w samym zdarzeniu terroryci. Tego typu
bro zostaa rozpowszechniona gwnie przez terrorystw palestyskich, ale w zwizku z ogromn
skutecznoci i niskim kosztem produkcji zapoyczona przez inne grupy terrorystyczne na caym
wiecie. Pasy szahidw szczeglnie czsto wykorzystywane s w trakcie konfliktu rosyjsko-
czeczeskiego w wikszoci przez terrorystki-samobjczynie z obszaru republik kaukaskich.

46
aktorw i muzykw. W trakcie tego rekonesansu natrafili na grup dzieci, ktre byy
zaangaowane do spektaklu. W cigu nastpnych minut caa grupa wraz
z towarzyszcym im choreografem zmuszona zostaa do przeniesienia si na balkon.
Zarwno dzieci, jak i ich opiekun, nie spodziewajc si nieszczcia uday
si we wskazanym przez uzbrojonego mczyzn kierunku. Ostatnia grupa
zamachowcw ju tam si znajdowaa i z gry nadzorowaa trwajce prace polegajce
na zaminowaniu widowni (omanowski: 2002, 7).
Rwnolegle do trwajcej w budynku operacji terrorystycznej kierujcy ni
z zewntrz separatyci czeczescy zamiecili na swoich stronach internetowych opis
zdarzenia i poinformowali opini publiczn o umieszczeniu wewntrz budynku okoo
p tony materiaw wybuchowych. By to niewtpliwie do istotny argument
w walce psychologicznej z przeciwnikiem. Zagroenie wybuchem takiej iloci
materiaw stanowio ogromny problem dla majcego si niedugo zebra sztabu
kryzysowego przygotowujcego plan kontroperacji. Naley mie wiadomo,
e wok budynku Domu Kultury znajdoway si budynki mieszkalne i eksplozja
o takiej sile mogaby zagrozi rwnie im. W takim przypadku promie zagroenia
fal wybuchow moe wynosi nawet kilkaset metrw, a uzaleniony jest rwnie
typem rodowiska w jakim dochodzi do zdarzenia. Ta konfiguracja bya
bardzo nieszczliwa dla sub majcych podj prb uwolnienia zakadnikw
(Giziski: 2002, 84).
Okoo trzydziestu minut od rozpoczcia caego zdarzenia prawie dziewiset
osb zostao uwizionych na widowni teatru, kilku jednak udao si albo zbiec,
albo ukry w najciemniejszych zakamarkach budynku. To, e terroryci ich nie
zauwayli mogo wiadczy o sabym rozpoznaniu obiektu i braku znajomoci
wszystkich jego czci. Dziki temu kilku pracownikom udao uratowa si z opresji,
chocia nie byo to dla nich z pewnoci atwe zadanie. W tym wanie czasie,
gdy udao si zamachowcy opanowali cz budynku, widowni z publicznoci,
aktorami, muzykami i pozosta czci personelu, w jednym miejscu na scen
wyszed terrorysta, ktry jak si pniej okazao mia dowodzi grup stracecw
by to Mowsar Sulejmienow, dwudziestopicioletni niewyksztacony mieszkaniec
jednej z czeczeskich wiosek, ktry w wyniku pewnego zbiegu okolicznoci oraz
zwizkw krwi z jednym z bardziej znanych przywdcw partyzanckich Arbim
Barajewem przyj jego nazwisko. Po mierci Arbi Barajewa swojego, jak si
okazao kuzyna, przej on dowdztwo nad osieroconym Islamskim Pukiem

47
Specjalnego Przeznaczenia, jednostk okryt z saw nawet wrd ludnoci
czeczeskiej. Pomimo maego dowiadczenia bojowego oraz znikomych rodkw na
kierowanie tak du grup zbrojn Mowsar skutecznie nka Rosjan swoimi
operacjami, dziki czemu zosta zauwaony przez suby specjalne i wytypowany na
jednego z istotniejszych przeciwnikw armii rosyjskiej. Wielokrotnie rwnie
separatyci czeczescy na swoich stronach internetowych informowali o udanych
akcjach modego Barajewa, czym powodowali ogromn frustracj Rosjan. Zanim
doszo do tragedii w teatrze Barajew by co najmniej dwukrotnie likwidowany przez
jednostki rosyjskie, co niejednokrotnie potwierdzay rosyjskie suby. We wrzeniu
2002 roku mia on by zatrzymany i uwiziony przez Rosjan. W takiej sytuacji jego
obecno w Moskwie podczas wydarze padziernikowych mogaby wiadczy, e
gdyby zosta uwolniony, to za tym stayby przede wszystkim rosyjskie suby
specjalne. Nie jest to jednak teoria przez nikogo potwierdzona, wiadczy jednak
niezbicie o tym, e Barajew by osob do wan dla Rosjan, skoro takie informacje
na jego temat rozpowszechniali (Zaucha: 2003, 85).
Po wejciu na scen Mowsar skierowa si do zakadnikw i przedstawi
przyczyny zamachu.

Chcemy zakoczy t wojn. Dlatego zostaniemy tutaj, dopki wasz


rzd nie speni naszych da nie przerwie wojny i nie wycofa wojsk. (...)
Chc potwierdzi, e wzilimy was jako zakadnikw. Jestecie gwarancj,
e nasze dania zostan spenione. (...) wecie telefony komrkowe i
dzwocie do swoich krewnych, przyjaci i znajomych niech zrobi
wszystko, by nie dopuci do szturmu. Mwcie im niech wadze speni
nasze warunki, niech zaczn z nami negocjacje...(Zaucha: 2003, 55).

Za jego plecami znajdowa si wywieszony przez terrorystw duy napis


w jzyku arabskim NIE MA BOGA OPRCZ ALLAHA I MAHOMET JEST JEGO
PROROKIEM. Miao to wiadczy rzeczywicie, e wojna w Czeczenii osigna
wymiar ponadnarodowy i staa si ju nie tylko konfliktem o podou
narodowociowym w obszarze jednego kraju, ale ma wymiar wojny o charakterze
religijnym. W rozumieniu strony czeczeskiej bya to wojna o wiar prowadzona
przez wszystkich wyznawcw islamu. Tak miao by do czasu, kiedy podczas
ogoszenia Kaukazu wolnym emiratem gros pastw, w ktrych islam jest religi
narodow i stanowi o obowizujcym prawie szariackim zaczo wspiera zmagania

48
Czeczenw o wolno. Pomoc miaa polega, midzy innymi, na finansowaniu
operacji zbrojnych, zakupu uzbrojenia nierzadko od samych Rosjan oraz szkoleniu
bojownikw, gwnie w bazach pooonych na terenie wspomnianych pastw
(Rogacin: 2002, 88).
Wrmy jednak do sytuacji w moskiewskim teatrze. Barajew wystpi przed
zebran widowni i zacz swoje przemwienie. Przedstawi w nim swoje postulaty
wobec rzdu rosyjskiego i poleci wszystkim, aby przy pomocy wasnych telefonw
komrkowych kontaktowali si ze swoimi bliskimi oraz osobami, ktre mog
zdarzenie nagoni. Gwnym daniem byo tak samo jak w przypadku
budionnowskim zakoczenie dziaa wojennych na terytorium Czeczenii, wycofanie
wszystkich wojsk rosyjskich z obszaru republiki oraz rozpoczcie rozmw
pokojowych na temat zakoczenia trwajcej od 1999 roku drugiej wojny
czeczeskiej. Scenariusz Barajewa zakada, e konflikt rozwizany
zostanie w sposb podobny do wczeniej opisanego zdarzenia z lata 1995 roku
(Caryl, Conant: 2002, 57).
Nie zaoy on jednak kilku bardzo istotnych okolicznoci. Po kilku latach
od wydarze majcych miejsce w Budionnowsku zmieni si skad rzdu i do wadzy
doszli ludzie o bardziej bezwzgldnej polityce wobec Czeczenii. Drugim czynnikiem,
dla ktrego sprawa moga by skazana na porak byo odnoszenie si Rosjan do
Czeczenw. Przed wybuchem pierwszej wojny Rosjanie nie postrzegali mieszkacw
Kaukazu Pnocnego jako swoich wrogw, wrcz odwrotnie, wikszo utosamiaa
si z nimi i szczerze wspczua im sytuacji, w ktrej si znaleli. Jednak wraz ze
wzrostem eskalacji dziaa wojennych nastawienie to ulego pogorszeniu. Wpyw na
to miay poczynania bojownikw czeczeskich wobec nie tylko onierzy rosyjskich,
ale take przypadkowych, niemajcych z konfliktem nic wsplnego ludzi. Byli to w
duej mierze, albo obcokrajowcy wykonujcy na terenie Kaukazu swoje misje, albo
dziennikarze pragncy w najbardziej obiektywny sposb przedstawi sytuacj w
objtych dziaaniami rejonach. Trafiali oni nierzadko do niewoli, w ktrej byli
traktowani w bardzo barbarzyski sposb. Tym bardziej jest to okrutne, e sprawcy
takich uprowadze robili to jedynie dla pienidzy16. Do jednego z goniejszych
przypadkw naley sprawa Arbi Barajewa, wuja wspomnianego ju wczeniej

16
Przypadki zwizane z uprowadzeniami dla okupu przedstawione zostay midzy innymi w rosyjskiej
produkcji filmie pt.: w reyserii A. Baabanowa. Przedstawiona zostaa w nim historia
uprowadzenia dla okupu pary dwojga angielskich obywateli uwizionych na terenie jednej
z czeczeskich wiosek wraz z pojmanymi wczeniej rosyjskimi onierzami.

49
dowdcy komanda z Dubrowki. Starszy Barajew zasyn akcj, w czasie ktrej
porwa czterech pracujcych w Groznym specjalistw brytyjskiej korporacji
instalujcej system telefonii komrkowej. W 1998 roku zostali oni uprowadzeni przez
Barajewa i prawdopodobnie, w zwizku z odmow wypacenia przez Brytyjczykw
okupu, bestialsko zamordowani. Cztery gowy zakadnikw zostay odnalezione
przypadkowo na poboczu drogi prowadzcej z Groznego do republiki Inguszetii. Ten,
jak i wiele podobnych mu incydentw, zadecydowa o zmianie postrzegania
wizerunku rewolucjonistw czeczeskich przez opini nie tylko rosyjsk, ale i
wiatow. W jej oczach z narodu wymagajcego wspczucia i pomocy ze strony
caego wiata Czeczenw zaczto postrzega, jako bezwzgldnych oprawcw
ukierunkowanych tylko i wycznie na zysk i rozgos. Naley wspomnie, e okup za
ycie uprowadzonego obcokrajowca wynosi przewanie jeden lub dwa miliony
dolarw amerykaskich. Faktem jest rwnie to, e zakadnikami stawali si rwnie
zwykli ludzie, nie tylko znane osoby. Czsto byli to robotnicy rosyjscy, ale take
Czeczecy, Dagestaczycy czy przedstawiciele innych narodowoci przebywajcy na
terenie objtych ingerencj wojskow republik. W trakcie trwania caej operacji
wojskowej na terenie Czeczenii do niewoli trafiali rwnie Polacy (Volk: 2002, 19).
W sierpniu 1999 roku dwie pracownice Polskiej Akademii Nauk
prof. Zofia Fiszer-Malanowska i dr hab. Ewa Marchwiska-Wyrwa, zostay
uprowadzone i przetrzymywane przez ponad p roku na terenie Czeczenii przez
zajmujcych si procederem uprowadze dla okupu kaukaskich separatystw.17
W 1999 roku na czele gabinetu Rady Ministrw Federacji Rosyjskiej stan
nikomu wczeniej nieznany, a wywodzcy si z krgu zaufanych Jelcyna polityk
Wadimir Wadimirowicz Putin. Czowiek o zupenie odmiennym rysie
psychologicznym od swojego poprzednika i zupenie innej charakterystyce od
dotychczas piastujcych najwysze stanowiska pastwowe, zarwno w
komunistycznej, jak i demokratycznej Rosji. Krtko po objciu stanowiska premiera
rzdu Putin zosta wyznaczony na urzd prezydenta Federacji Rosyjskiej. Stao si tak
w 2000 roku po zrzeczeniu si prezydentury przez Borysa Jelcyna, ktry jakoby w
zwizku ze zym stanem zdrowia wyznaczy Putina tymczasowo na swoje miejsce,
ktry ju po marcowych wyborach 2000 roku zosta wybrany oficjalnie prezydentem

17
Swj przypadek zwizany z jej uprowadzeniem 9 sierpnia 1999 roku wraz ze swoj koleank oraz
dwoma pochodzcymi z Dagestanu naukowcami opisuje Z. Fischer-Malanowska i M. R. Magomedow
w ksice: Nie bj si, nie ufaj, nie pro.... dwa dzienniki kaukaskie, sierpie 1999 marzec 2000,
Warszawa 2000

50
Rosji. Naley wspomnie, e to wanie Putin by jednym z wikszych ordownikw
wprowadzenia do Czeczenii wojsk rosyjskich, ktre przyczyniy si do wybuchu
drugiej wojny czeczeskiej.
Kariera polityczna Wadimira Putina zacza si, w przeciwiestwie do jego
poprzednikw, stosunkowo wczenie. Ju w wieku czterdziestu lat obj tytu
zastpcy mera Sankt Petersburga. Pomidzy rokiem 1996 a 1999, kiedy Jelcyn
wyznaczy go premierem rzdu peni funkcje, midzy innymi: zastpcy szefa
administracji prezydenta oraz szefw Gwnego Zarzdu Kontroli oraz Federalnej
Suby Bezpieczestwa, a take sekretarza Rady Bezpieczestwa Federacji
Rosyjskiej. To dziki tym stanowiskom zyska zaufanie najwaniejszych osb w
pastwie i dziki ich poparciu w roku 1999 zosta premierem. Przyczyn
wprowadzenia przez Putina wojsk do Czeczeni i w jego efekcie wybuchu drugiej
wojny czeczeskiej mia by synny rajd Basajewa na ssiadujcy z Czeczeni
Dagestan pod pretekstem ponownego utworzenia na obszarze Kaukazu pastwa
wyznaniowego. Drugim powodem takiej decyzji bya seria zamachw
terrorystycznych, ktre wybuchay w tym czasie na terenie Rosji w Moskwie,
Wogodosku i Riazaniu. Jak pniej twierdzili byli wsppracownicy Putina,
zamachy miay by inspirowane przez FSB. W jednym przypadku (tzw. incydent
riazaski18) agencja przyznaa si do przeprowadzenia wicze antyterrorystycznych,
w ktrych mieli bra udzia zatrzymani przez lokaln milicj dwaj jej agenci
(Giziski, lubowski, Zaucha: 2004, 28).
Wspomniane wyej zdarzenia byy gwnymi czynnikami, dla ktrych koleje
konfliktu czeczeskiego potoczyy si w znany wszystkim sposb, zgoa odmienny
od pierwszej jego zakoczonej 1996 roku fazy. Istotne jednak w tych rozwaaniach
jest to, w jaki sposb polityka rzdu kierowanego przez Putina, rnia si od polityki
rzdu Jelcyna, a bya ona ogromna. Polegaa ona midzy innymi na tym, e Putin
w przeciwiestwie do Jelcyna nie uznawa adnych ustpstw ani negocjacji ze swoimi

18
We wrzeniu 1999 roku na terenie Moskwy i Wogodoska doszo do krwawych zamachw
bombowych. Wadze o ten czyn oskaryy separatystw czeczeskich, lecz nieco pniej mieszkacy
jednego z domw w Riazaniu zauwayli nieznajome sobie osoby pozostawiajce w jednym
z budynkw mieszkalnych podejrzane pakunki. Poinformowana o tym fakcie milicja zidentyfikowaa
w nich materiay wybuchowe. Detonator zosta ustawiony na godzin pit trzydzieci nastpnego
ranka. Lokalna komrka FSB wszcza natychmiast ledztwo i gdy bya ju na tropie podejrzanych
otrzymaa polecenie z centrali moskiewskiej o wstrzymaniu jakichkolwiek dziaa. Tumaczono to
prowadzeniem wicze, a rzekomymi terrorystami mieli by funkcjonariuszami. W paczkach rwnie
miao nie by zdaniem FSB materiaw wybuchowych , a jedynie ich atrapy. Incydent riazaski oraz
inne prowokacje rzdu Federacji Rosyjskiej opisane zostay obszernie w publikacji J. Felsztinskiego i
W. Pribyowskiego Korporacja zabjcw. Rosja, KGB i prezydent Putin, Warszawa 2008

51
przeciwnikami. Swoje stanowisko dotyczce pozostawienia republiki w strukturze
Federacji Rosyjskiej tumaczy koniecznoci penej integracji terytorialnej kraju oraz
zahamowaniem rozwoju dziaalnoci midzynarodowych grup terrorystycznych
dcych do wewntrznego rozbicia pastwa. Inn spraw jest, czsto przemilczany
fakt, chci pozostawienia pod pen kontrol Moskwy z ropy naftowej i gazu
ziemnego oraz ich sieci przesyowych z rejonu Morza Kaspijskiego przez obszar
Kaukazu (Politkovskaya: 2004, 172).
Barajew w zwizku z brakiem dowiadczenia oraz modym wiekiem, a take
brakiem wiedzy na temat aktualnej sytuacji politycznej w Rosji, nie mg o tym
wszystkim wiedzie. Porwa si na czyn, ktry zapewne go przerasta.
Mia on jednak wiadomo tego, e atak moe zakoczy si niepowodzeniem.
Potwierdza to w wywiadzie, jakiego udzieli w pierwszych godzinach po zajciu
teatru. Sowa, jakie wwczas wypowiedzia niezbicie wiadcz o jego determinacji
i przygotowaniu terrorystw na najgorsze. Zwrci si wwczas do zakadnikw:

Kln si na Allaha, e pragniemy umrze bardziej ni wy chcecie


19
y.

Faktem jest, e zdecydowana wikszo biorcych udzia w ataku


zamachowcw nie tylko nie znaa celu akcji, ale take nie miaa absolutnie wiedzy
na temat planowanego przebiegu wydarze.
Oddzia Barajewa dociera do Moskwy stosujc dostpne i oglnie znane
rodki konspiracji. W wikszoci przypadkw ludzie ci nie znali si nawzajem.
Potwierdzaj to opinie ocalaych zakadnikw, ktrzy opowiadali, e tu po
opanowaniu teatru i zajciu miejsc zaczli oni si ze sob wita i wzajemnie
przedstawia. Wiksza cze grupy znalaza si w stolicy ju kilka dni przed
planowanym zdarzeniem. Wspln cech, jak udao si ustali w trakcie ledztwa
byo to, e na biletach autobusowych i kolejowych znajdowa si napis wykonany
prawdopodobnie t sam rk informujcy o zbirce, ktra mia si odby 21
padziernika na stadionie sportowym uniki w Moskwie. Wielu z uczestnikw
zamachu posugiwao si podrobionymi dokumentami tosamoci. Spora grupa
dysponowaa jednak dokumentami autentycznymi, chocia wystawionymi na inne
19
Sowa te, wypowiedziane przez Mowsara Barajewa w trakcie przygotowa do zamachu, znalazy
si rwnie na kasecie wideo przekazanej we czwartek 24 padziernika moskiewskiemu oddziaowi
katarskiej telewizji Al Jazeera. Miay one wiadczy o samobjczym charakterze misji zamachowcw.

52
nazwiska w oficjalnych urzdach administracji. Udao si je uzyska gwnie dziki
apwkom przekazywanym lokalnym urzdnikom. Z informacji, jakie przekazay po
zdarzeniu ofiary wynikao, e wielu z zamachowcw musiao przebywa na terenie
Moskwy duszy czas. wiadczyy o tym rozmowy obydwu stron, w trakcie ktrych
czeczeskie kobiety miay opowiada zakadnikom jak wyglda wybr spektaklu
miejsca akcji. Jedna z nich opowiadaa:

Tyle tych musicali obejrzelimy, bylimy i na Chicago i tutaj


bylimy wiele razy, w kocu zdecydowalimy, e przyjdziemy tutaj
(Zaucha: 2003, 185).

I rzeczywicie w opowiadaniach tych terroryci mieli potwierdza znajomo


przez nich aktorw poszczeglnych przedstawie. Mogo to by moliwe tylko
w przypadku uczestnictwa przez nich osobicie w spektaklach, a to znaczy,
e rozpoznanie trwao znacznie duej ni kilka dni poprzedzajcych atak.
Wrd biorcych udzia w akcji wielu nie spodziewao si najgorszego dla
siebie scenariusza. Inaczej wyobraali sobie cig majcych nastpi po sobie zdarze.
W trakcie rozmw z zakadnikami zapewniali oni o tym, e w niedugim czasie
zostan oni dobrowolnie uwolnieni, a sprawcy w wyniku przeprowadzonych
negocjacji zostan zwolnieni i bd mogli odjecha bezpiecznie do swojej ojczyzny.
Wedug wiadkw i uczestnikw wydarze wszystkie kobiety, ktre przybyy do
teatru jako przysze straniczki wizionych nie miay zamiaru umiera. Ich celem
byo jedynie zwrcenie uwagi na problem czeczeski. W ich przekonaniu operacja
miaa spowodowa przerwanie dziaa wojennych na terenie republiki. Kobiety
zaangaowane w akcj, wielokrotnie uspokajay swoje ofiary powtarzajc, e
wszystko dobrze si skoczy, nie bdzie ofiar i wszyscy szczliwie powrc do
swoich domw i rodzin (Zaucha: 2003, 183).
W mniemaniu zarwno terrorystw, jak i ich ofiar uwolnienie miao by
prost operacj uzalenion wycznie od skutku rozmw wadz z terrorystami oraz
wysuchania argumentw tych drugich. Zachowanie Czeczenw miao wiadczy o
tym, e nie mieli oni zamiaru gin. Jeden z zamachowcw, niespena
osiemnastolatek przychodzi czsto do winiw przynoszc im wod i inne napoje,
czsto artujc i robic przy tym zdjcia wasnym aparatem fotograficznym.
Zapewnia on nawet pracujcych w teatrze szatniarzy, ktrych uwaa ju za swoich

53
dobrych znajomych, e wszystko zakoczy si niedugo i wszyscy wrc do swoich
domw. Innym argumentem przemawiajcym za tym, e rzeczywicie wszystko
zakoczy si dobrze dla obydwu stron miao by telewizyjne zapewnienie szefa FSB
Nikoaja Patruszewa, ktry po powrocie z jednej z rozmw z prezydentem Putinem na
Kremlu, ktrych mia w tym czasie odby wiele, sam gwarantowa, e w przypadku
wypuszczenia wszystkich zakadnikw terroryci bez adnych konsekwencji bd
mogli powrci do Czeczenii (, : 2002, 1).
Co prawda byy te osoby wrd samych terrorystw, ktre zapewniay o
swojej determinacji i o tym, e jeeli otrzymaj rozkaz to go wypeni i zdetonuj
umieszczone na widowni adunki wybuchowe. Pomimo tego, e chocia nie maj na
to ochoty, wykonaj rozkaz. Miay one dosta polecenie uruchomienia detonatorw w
dwch przypadkach, gdy otrzymaj rozkaz lub zobacz rosyjskiego komandosa.
Dlaczego wiedzc o tym, e rozpoczyna si operacja uwalniania zakadnikw20 nikt z
terrorystw nie zdecydowa si na samodzielne zdetonowanie adunkw oraz
dlaczego dowdcy operacji nie wydali takich rozkazw nie dowiemy si
prawdopodobnie ju nigdy. Wszyscy zamachowcy zostali bowiem zabici w trakcie
akcji. Inn spraw byo, wspierane przez rosyjskie media, domniemanie przez
szefostwo Federalnej Suby Bezpieczestwa o tym, e zamachowcy zdecyduj
si jednak na uwolnienie winiw w zamian za du sum pienidzy oraz moliwo
odlotu z Moskwy, podstawionym przez stron rzdow samolotem, do dowolnie
wybranego przez nich kraju muzumaskiego. Ten wariant by jednake odrzucany
od samego pocztku przez Czeczecw (: 2002, 3).
Wrmy jednak do dalszego przebiegu wydarze teatrze i wok sprawy z nim
zwizanych. Posunicie z przekazaniem kasety wideo telewizji okazao si bardzo
istotnym punktem w caej kampanii informacyjnej dotyczcej opisywanego zamachu.
Pomimo tego, e zamachowcy byli mao medialni, gdy nie potrafili zachowywa
si przed kamerami ani jasno okrela swoich postulatw21, to pokazanie si niemal

20
Zgodnie z zeznaniami zakadnikw kilkanacie minut przed szturmem jednostek specjalnych
w budynku uruchomiona zostaa klimatyzacja, dziki ktrej na widowni rozpylono specjaln
mieszanin gazw, ktre miay upi wszystkich zabranych wewntrz pomieszczenia. Sam Barajew
mia biega po scenie i wzywa elektryka mogcego wyczy cay system. Nawet w takiej chwili nikt
spord dowdztwa Czeczecw nie wyda rozkazu do uruchomienia detonatorw. Wwczas wielu
zamachowcw ustawiao si w miejscach, ktre gwarantoway im dobr widoczno mogcych
szturmowa sal komandosw i wida byo, e szykuj si do odparcia ich tylko przy uyciu broni
palnej, a nie adunkw wybuchowych.
21
Jak opisywaa Anna Politkowska w swoich materiaach dotyczcych zamachu na Dubrowce
zamachowcy, a szczeglnie ich dowdca Barajew by osob o niskich zdolnociach intelektualnych.

54
caemu wiatu przynioso niespodziewany nawet dla nich skutek. Wielu specjalistw
w dziedzinie rozwizywania tego typu problemw zauwayo bardzo istotny element
propagandowy w dziaaniu Barajewa. Sowa wypowiedziane przed kamer o
ogromnej determinacji oraz deniu do mczeskiej mierci zamachowcw miay
pochodzi z listw arabskiego przywdcy wojskowego pochodzcego z VII wieku,
Halida abu al-Walida, ktry w ten sposb zwraca si do swoich przeciwnikw
niechccych przej na wiar islamsk. Bya to groba majca na celu przekonanie
oponentw do zmiany swojej wiary. Ten fakt wiadczy niezbicie, e przygotowania
do zamachu w Moskwie byy przeprowadzone przez ludzi znajcych bardzo dobrze
histori islamu, potraficy j zastosowa w taki sposb, aby uzyska najbardziej
skuteczny efekt. Jak wspomniano wczeniej Barajew sam nie by do tego zdolny.
Ukoczenie, jak podaj rda, tylko trzech klas pastwowej szkoy podstawowej nie
dawao mu wiedzy, z ktrej mgby korzysta w tak wanej operacji. To samo
potwierdza scena z filmu dokumentalnego nakrconego w nocy z czwartku na pitek
przez dziennikarzy rosyjskiej prawie obiektywnej i niezalenej stacji telewizyjnej
NTV22. Podczas wywiadu z Barajewowi mia w jzyku czeczeskim podpowiada
pewne zdania Abubakar (Zaucha: 2003, 98).
Jednoczenie, we czwartek w godzinach pnowieczornych, funkcjonariusze
ALFY przeprowadzili pierwsze prby rozpoznania piwnic teatralnych,
w celu ustalenia moliwoci rozpoczcia szturmu nastpnego dnia rano.
W wyniku uzyskanych informacji ustalono, e jest to moliwe, jednake widomo
ta dotara do sztabu kryzysowego dopiero po pnocy. W czasie, gdy do mediw
trafia wspomniana wczeniej tama nagrana przez Barajewa. Terroryci udzielili te
wywiadu radiu Echo Moskwy. Wystpi w nim kolejny z zamachowcw, podajcy

Jak wspomina, sama musiaa pomaga mu formuowa niektre postulaty kierowane do strony
rzdowej (wikszo z tych, ktre przedstawili terroryci bya zbyt oglnikowa i nie moga by
w aden sposb zrealizowana w krtkim czasie). Podobne zdanie o Czeczenach mieli rwnie inni
uczestnicy rozmw z zamachowcami, midzy innymi przeprowadzajcy wywiad z Barajewem i jego
zastpc Abubakarem reporter rosyjskiej telewizji NTV Siergiej Dieduch. Twierdzi on, e Barajew
mia problemy z wysawianiem si i poprawnym konstruowaniem odpowiedzi na zadawane
mu pytania.
22
NTV Niezalena Telewizja zaoona w 1993 roku prywatna stacja telewizyjna naleca do jednego
z rosyjskich oligarchw Wadimira Gusiskiego, opozycyjna wobec Kremla. W latach rzdw Borysa
Jelcyna odznaczaa si wolnoci tonu oraz krytycyzmem wobec wadzy. Po objciu urzdu przez
Wadimira Putina i zmuszeniu Gusiskiego do wyjazdu z Rosji przejta przez przedsibiorstwa
publiczne oraz oligarchw zblionych do krgw kremlowskich wrcia na ono wadzy i staa
si bardziej liberalna wobec jej poczyna.

55
si za dowdc zwiadowczego batalionu 23, niejaki Hasmamat. Okaza
si on duo lepszym rozmwc ni jego przeoeni. Odpowiada skadnie na
zadawane pytania i konkretnie formuowa dania, co prawda takie same jak
Barajew, a wic trudne do natychmiastowego spenienia. Wskaza on, e do chwili
obecnej wadze nie podjy adnej prby prowadzenia negocjacji przez odpowiednio
uprawomocnionego przedstawiciela. Faktem jest, e dotychczas do rozmw
przystpili jedynie przypadkowi negocjatorzy. Byli to gwnie ochotnicy oraz
osoby medialne, wskazani przez zamachowcw. Nie byo jednak wrd nich nikogo,
kto mgby zdaniem Czeczecw podj si faktycznie rozmowy i wystpowa z
ramienia Kremla. Zadaniem tych osb byo przede wszystkim uspokojenie
zakadnikw oraz opnienie dziaa bojownikw. Innym faktem jest to, e z
wyjtkiem lekarzy przybyych do teatru w celu udzielenia pomocy rannym
zakadnikom i zamachowcom, nikt z negocjatorw nie mia kontaktu z
uwizionymi ludmi. Dopki trway jakiekolwiek rozmowy pomidzy stronami
konfliktu bya szansa na ocalenie winiw. Takie mieli oni przewiadczenie. I
rzeczywicie dopki rozmowy byy prowadzone terroryci wielokrotnie przesuwali
czas wykonywania egzekucji zakadnikw. Dopiero, gdy Barajew zagrozi
rozpoczciem rozstrzeliwa, do rozmw przystpi przedstawiciel Moskwy Wiktor
Kazancew, bdcy gwnodowodzcym wojskami Poudniowego Okrgu
Federalnego. Dla Czeczenw by to wystarczajco godny rozmwca,
gdy wystpowa ju w tej roli i negocjowa bezporednio z samym prezydentem
republiki Asanem Maschadowem. W swoim wystpieniu da on bezwzgldnego
zaprzestania jakichkolwiek dziaa w stosunku do zakadnikw obiecujc
bezporednie spotkanie z Barajewem w nastpnym dniu. Zamachowcy zgodzili si
na to ultimatum. Ta rozmowa okazaa si kluczowym elementem gry Kremla
z bojownikami. Miaa da czas na zorganizowanie przygotowania do rozpoczcia
szturmu. Doszo do niego osiem godzin pniej (MAW: 2002, 1).
Rwnie we czwartek z teatru wypuszczona zostaa jedna z zakadniczek
Maria Szkolnikowa. Jej zadaniem by przekazanie komunikatu bezporednio mediom
zebranym przed Centrum Teatralnym. By to jednak tym razem apel zakadnikw,
a nie terrorystw. W nim to zrozpaczeni winiowie zwracali si z prob
do prezydenta o niepodejmowanie adnych pochopnych krokw wzgldem sprawcw

23
W terminologii rosyjskojzycznej wyraz ten ma znaczenie ochotnika, ktry w wyniku prowadzonych
przez siebie dziaa militarnych jest wiadomy swojej mierci i godzi si na ni w imi dobra sprawy.

56
zamachu oraz rozpoczcie procesu wstrzymywania dziaa wojennych i wycofywania
wojsk z terenu Czeczenii. Nie wywoa on jednak adnej reakcji ze stron wadz, nie
byo wystpienia ani nawet komentarza. Natomiast FSB oraz przedstawiciele sztabu
uznali to za wystpienie u ofiar tzw. syndromu sztokholmskiego (KP: 2002, 3)24.
Pomimo, e nie bya to prawda, udao si dziki temu odpiera wszelkie dania ofiar
oraz ich bliskich o podjcie waciwych negocjacji i nie rozpoczynania szturmu
(: 2002, 2).
Pozostaje rwnie wtek sterowania dziaaniami bojownikw na Dubrowce
przez czynniki zewntrzne. wiadczy o tym najdobitniej moe fakt zwolnienia
w pitkowy wieczr czworo zakadnikw. Byli to, jak si pniej okazao, ona
prezesa azerbejdaskich linii lotniczych, jej siostra, dyrektor przedstawicielstwa tych
linii w Moskwie i jego pracownica. Mieli oni zosta uwolnieni w wyniku pertraktacji,
jakie przeprowadzili przedstawiciele wadz Azerbejdanu z bardzo prnie dziaajc
w Baku diaspor czeczesk. Trzeba tutaj zwrci uwag, e na terenie Azerbejdanu
znalazo schronienie tysice uchodcw, midzy innymi z terenu Czeczenii, ale
rwnie rnej kondycji element posiadajcy powizania z dziaalnoci
nieformaln czy wrcz nielegaln, separatystyczn, wyznawcy islamu oraz stronnicy
pastw wieckich. Wadze Baku nie ingerujc w ich dziaalno maj jednak pewn
kontrol nad caym tym przybytkiem. Czeczeni dostali prawdopodobnie propozycj
nie do odrzucenia, w ktrej usyszeli, e w przypadku nie uwolnienia tej czwrki,
rajskie ycie Czeczenw w Azerbejdanie bdzie jedynie wspomnieniem. Podobno
wizao si to rwnie z zakatem25, przekazanym Czeczecom przez same linie
lotnicze w wysokoci miliona dolarw. O tym mia by powiadomiony w rozmowie
telefonicznej Barajew przez swoich czeczeskich mentorw (Zaucha: 2003, 203)
Wiadome do dzisiaj jest jedno. W teatrze nie pojawi si nikt, kto byby
odpowiednim do prowadzenia rozmw prawomocnym przedstawicielem wadz
rosyjskich. Wszystkie dziaania podejmowane przez negocjatorw byy jedynie gr
majc na celu oddalenie chwili ostatecznego rozwizania sytuacji przez suby
specjalne. Polegaa ona gwnie na tym, aby wymusi na terrorystach odsunicie

24
Problematyka dotyczca syndromu sztokholmskiego opisana zostaa przez J. Stawnick w
opracowaniu Komunikowanie kryzysowe. Perspektywy badawcze [w] J. Stawnicka, B. Winiewski, R.
Socha: Zarzdzanie kryzysowe. Teoria, praktyka, konteksty, badania, Szczytno 2011, s. 144-146
25
Zakat w islamie jest jamun, ktr wyznawcy tej religii obowizani s przekazywa
potrzebujcym. Niezalenie od statusu spoecznego oraz majtku wszyscy musza przekaza go w
ronych formach, nie tylko jako datki finansowe. Moe to by zarwno usuga, modlitwa, jak i inna
forma pomocy potrzebujcym.

57
decyzji o spenieniu swoich warunkw wobec ofiar. W pewnym sensie udao
si to osign stronie rosyjskiej. Do momentu szturmu niewiele spord ofiar
miertelnych stanowili zakadnicy. Byy to jedynie przypadkowe zdarzenia lub
wynikajce z nierozsdku ofiar. Istniaa dua szansa uwolnienia winiw bez strat
zarwno po jednej, jak i drugiej stronie. Wielu obserwatorw uwaa, e wystarczyo
speni kilka najmniej kosztownych postulatw zamachowcw, aby ocali
wszystkie ofiary zamachu, wcznie z jego sprawcami, ktrych moe udaoby si
wykorzysta, choby w celach propagandowych. Ale to ju inna strona medalu.
Wysanie do negocjacji wspomnianego wczeniej przedstawiciela Kremla mogoby
pokaza stronie czeczeskiej, e jednak Putinowi zaley na losie uwizionych i e jest
on gotw do prowadzenia rozmw. Tak si jednak nie stao (: 2002, 2).
Wieczorem w pitek, po rozmowie telefonicznej, jak przeprowadzili
Kazancew i Barajew wrd widowni zapanowa nastrj optymizmu. Barajew
poinformowa ze sceny wszystkich, e nastpnego dnia ma rozmawia osobicie z
generaem, ale zapowiedzia jednoczenie, e jeeli nie nastpi to do godziny
dziesitej zacznie rozstrzeliwa zakadnikw. Kolejn wan informacj byo to, e
bojownicy przedstawili stronie rzdowej list wizionych na terenie Rosji
Czeczecw, za ktrych uwolnienie byli skonni zwalnia nawet kilku zakadnikw.
Mia te powiedzie, e dogaduje si w sprawie uzyskania zgody na swobodne
opuszczenie przez siebie i swoich bojownikw terytorium Rosji i udanie si do
Czeczenii. Barajew by przekonany o tym, e rozstrzygnicie nastpi niedugo i
zapewnia wszystkich zakadnikw o tym, e nastpnego dnia wszyscy zostan
uwolnieni. Operacja miaa wedug dowdcy Czeczenw przebiec bez adnych
komplikacji. Nie pomyli si w swoich przepowiedniach i nazajutrz sprawa si
ostatecznie wyjania. Rzeczywicie zakadnicy odeszli w swoj stron, a bojownicy
w swoj. Jednake wielu z nich poczy ten sam los (P: 2002, 4-15).
Kilkanacie minut po godzinie pitej rozpocza si operacja. Zdaniem wielu
znawcw jej celem gwnym byo wyeliminowanie zamachowcw, a nie uratowanie
zakadnikw. Miao o tym wiadczy wiele faktw. Pierwszym z nich byo uycie
przez Rosjan specjalnej mieszanki gazw do unieruchomienia wszystkich obecnych
na widowni ludzi. Gaz nie by wczeniej sprawdzony i wiedziano jedynie, jakie moe
powodowa skutki u zdrowych dorosych osb. Nie wzito pod uwag, e na sali
znajduj si rwnie dzieci, osoby w podeszym wieku oraz chorzy, dla ktrych
kontakt z takim gazem mg by i by miertelny. Gaz mia z zaoenia upi na kilka

58
minut osoby bdce pod jego dziaaniem, co umoliwioby siom specjalnym
opanowanie budynku. Rozpylenie go wymagao jednak kilku zabiegw, ktre zostay
natychmiast wykryte przez bojownikw. W tym celu uruchomiono nieczynn
dotychczas instalacj klimatyzacyjn i w sali pojawi si do specyficzny zapach.
Dodatkowo gaz by widoczny, zarwno przez terrorystw, jak i zakadnikw. Nie
zadziaa on natychmiast, a z pewnym opnieniem w zwizku z czym cz
zamachowcw, ktrzy si zorientowali otworzyli ogie w kierunku pojawiajcych si
na widowni onierzy ALFY. Sia gazu jednak bya tak silna, e nie zdoali oni
odeprze ataku. Relacj z tych wydarze przedstawio w audycji prowadzonej na
ywo radio Echo Moskwy. Jego pracownicy rozmawiali kilka minut przed wp
do szstej rano z dwiema zakadniczkami, ktre opowiaday o przebiegu wydarze na
widowni. W tle sycha byo trwajc kilka minut wymian ognia. Najszybciej gaz
zadziaa na osoby znajdujce si na balkonie teatru. One usny prawie natychmiast,
ze wzgldu na bliskie pooenie rzdw foteli od nawieww sufitowych. W tym
czasie grupa ALFA prowadzia ju walk z bojownikami, nie tylko na widowni, ale w
caym budynku. Ostrza trwa dosy dugo i podczas, gdy z widowni ju zaczto
ewakuowa pierwszych rannych zakadnikw na pitrach jeszcze trwaa walka. Caa
akcja z udziaem grup szturmowych trwaa okoo dwudziestu minut od pierwszego do
ostatniego wystrzau. Pniej do zada przystpili saperzy majcy za zadanie
rozminowa budynek (omanowski: 2002, 10).
W efekcie tych dziaa mier ponioso prawie stu trzydziestu zakadnikw.
Wielu spord nich mogoby przey, gdyby akcja ratunkowa prowadzona bya
w sposb planowany. To znaczy, jeli ratownicy wiedzieliby z jakiego rodzaju
obraeniami maja do czynienia. Ci ostatni byli przygotowani gwnie na opatrywanie
i udzielanie pomocy ofiarom ostrzau, a nie uycia nieznanego im gazu.
Due prawdopodobiestwo uratowania ofiar uycia tej substancji byoby
w przypadku waciwego postpowania ratownikw wynoszcych ofiary z budynku.
To jednak temat na zupenie inna histori. W wyniku ataku antyterrorystw mier
ponioso wszystkich czterdziestu zamachowcw, w tym szesnacie kobiet szahidek.
Problem jednak polega na tym, w jaki sposb oni zginli. Wielu zmaro w wyniku ran
odniesionych podczas samego szturmu i wymiany ognia ze subami specjalnymi.
Dua grupa (gwnie wspomnianych wczeniej kobiet) zostaa jednak zabita nie
w otwartej walce i pomimo wyjanie, e bya to konieczno, budzi to do dzisiaj
wiele kontrowersji. Z wypowiedzi kilku oficerw szturmujcych teatr mamy dzisiaj

59
wiedz na ten temat. Zgodnie z ich relacjami mieli wykonywa egzekucje na picych
terrorystach poprzez przystawienie im do gw luf pistoletw. Zgodnie z
przekonaniami wspomnianych oficerw bya to jedyna moliwo zneutralizowania
przeciwnikw uzbrojonych w ogromne iloci materiaw wybuchowych.
Funkcjonariusze dobijali wszystkich, ktrzy okazywali jakiekolwiek oznaki ycia.
aden funkcjonariusz jednostek biorcych udzia w szturmie na teatr nie
zgin. aden z bojownikw nie powrci do swojej ojczyzny. aden zakadnik nie
zapomni tych wydarze do koca swojego ycia, wielu spord nich zgino...
(Ostrowski: 2002, 20-23).

60
4. Gdy pon dzieci Biesan (1 3 wrzenia 2004 r.)26

1 wrzenia 2004 roku by jednym z kolejnych ciepych dni koczcego


si na Kaukazie lata. To wanie wtedy na terenie caej Rosji obchodzi
si Dzie Wiedzy pierwszy dzie nowego roku szkolnego. Roku, ktry przynosi
nowe wyzwania i nowe dowiadczenia, zarwno dla rozpoczynajcych go dzieci,
jak i dorosych: ich rodzicw, nauczycieli i bliskich. W tym dniu zawizuj si nowe
przyjanie, powstaj nowe plany i marzenia, ktre maj by zrealizowane i do ktrych
dzieci bd dyy, a do kolejnych wakacji. Mia to by dzie radoci i szczcia.
Dla wielu pewnie tak byo...
Zupenie inaczej zacz si ten dzie w Biesanie, niespena
czterdziestotysicznym miecie oddalonym tylko p godziny od
Wadykaukazu stolicy Osetii Pnocnej. Zupenie inaczej mia si te zakoczy
(Brodowski: 2006, 80).
Na terenie dziedzica szkoy nr 1 w Biesanie wanie trway przygotowania
do uroczystego apelu. Szkoa ta jest zgodnie z zapewnieniami mieszkacw Biesanu
najlepsz tego typu placwk w okolicy. Uczszczay do niej, nie tylko dzieci
z pobliskich osiedli, ale rwnie mieszkacw okolicznych wiosek i miasteczek.
Wiek uczniw waha si pomidzy sidmym a osiemnastym rokiem ycia.
Tradycyjnie, jak co roku, 1 wrzenia wielu dorosych traktowao jako wito i razem
ze swoimi dziemi, szczeglnie tymi najmodszymi, przychodzio na uroczysto
rozpoczcia roku szkolnego. Tak byo rwnie w roku 2004. W niedawno odnowionej
szkole przy ulicy Kominternu zebrao si mnstwo ludzi, dorosych i dzieci,
nauczycieli i pracownikw szkoy. Wszyscy przyszli, aby z radoci powita nowy
rok szkolny. Pojawili si rwnie ci, ktrzy ten ad i porzdek chcieli zniszczy,
jednak w tej chwili nikt z zebranych nie zwrci na nich uwagi. (Strunk: 2006, 20)
W tym samym czasie na jednym z posterunkw kontrolnych we wsi Churikow
penicy tam sub milicjant zaniepokojony przejedajcym ciarowym
samochodem wojskowym podejmuje pocig za nim. Po pewnym czasie pojazdy
zatrzymuj si i cigani, ktrymi okazuj si przyszli zamachowcy bior do niewoli
pierwszego w tym dniu zakadnika. Do Churikow jednak samochd dojecha bez
adnych problemw mijajc po drodze kilka posterunkw kontrolnych. Midzy nimi

26
Tytu rozdziau zosta zaczerpnity z reportau Marcina Wojciechowskiego zamieszczonego w
dzienniku Gazeta Wyborcza nr 209 z 06.09.2004 r., s. 1

61
bya miejscowo Stary Batakajurt, gdzie przejcie byo udostpnione tylko jego
mieszkacom lub osobom znanym przez penicych tam swoj sub onierzy
rosyjskich. Czy tylko im? (Strunk: 2006, 21)
Droga, ktr dotarli na miejsce zamachowcy prowadzia poprzez
niezamieszkane obszary Ostii Pnocnej i przebiegaa w okolicy granicy z inn
kaukask republik Inguszeti. To tam tygodniami, przez nikogo niezauwaeni,
mieli trenowa swj atak na szko. Dalszy rozwj wydarze mia bardzo dynamiczny
i niespodziewany dla wielu przebieg. Okoo godziny wp do dziesitej rano
ciarwka podjechaa w okolice budynku szkolnego i wysiedli z niej zamaskowani i
uzbrojeni terroryci. Strzelajc w powietrze spowodowali ogromne zamieszanie, ale i
trwog wrd ludzi. Wielu spord zebranych wykorzystujc zamt udao si zbiec.
Na dziedzicu w momencie ataku miao znajdowa si tysic dwiecie szedziesit
osb i wikszo z nich staa si na najblisze trzy dni zakadnikami ledwo
trzydziestu trzech sprawcw. Jak si pniej okazao byo to bardzo przemieszane
towarzystwo. Kilku zamachowcw zainstalowao si prawie natychmiast na dachu
budynku i stamtd mieli obserwowa okolic szkoy oraz prowadzi ostrza
zbliajcych si milicjantw lub onierzy. Rwnie ich oskarono, w prowadzonym
przez rosyjsk komisj specjaln ledztwie, o zabicie wielu zakadnikw.
Po przeprowadzonym zamachu jeden z jego organizatorw skdind znany ju
Szamil Basajew mia przyzna, e ataku dokonaa jego brygada Rijad us-Salihijn.
Trzeba doda, e miaa to by ta sama grupa, ktr w czasie akcji w Moskwie mia
kierowa Mowsar Barajew. Basajew w opublikowanym na stronach
kavkazcenter.com noc z 15 na 16 wrzenia licie ca odpowiedzialnoci za tragedi
obarcza prezydenta Rosji Wadimira Putina (Politkovskaya: 2007, 161).

, , ,
,
,
, .27

27
. : - , http://kavkazcenter.com/russ/content/2004/09/17/
25985.shtml, (stan na 2013.02.27) Putin zaskamla, jak oblana wrztkiem winia, potwierdzajc, e na
Rosj napadnito, e Rosji objawia si wojna i prbuje zjednoczy ze sob na krwi Biesanu ca
reszt wiata, wzywajc go na pomoc i zapomina przy tym, e Czeczenia to wewntrzna sprawa
Rosji (tum. aut.)

62
Podobne stanowisko prezentowaa opinia wiatowa reprezentowana
na konferencji w Paryu przez Helsisk Federacj Praw Czowieka.
W Paryu zwoano konferencj prasow zorganizowan przez Helsisk
Federacj Praw Czowieka. Konferencja powiecona bya sytuacji w Czeczenii
i Inguszetii, i bya powizana w czasie z opublikowaniem sprawozdania na temat
systematycznego naruszania praw czowieka na terenie Pnocnego Kaukazu. W
preambule do sprawozdania zapisano, e tragedia w Biesanie i pniejsze
owiadczenie prezydenta Rosji Wadimira Putina daje podstaw do obaw masowego
natarcia na obrocw praw czowieka nie tylko na Pnocnym Kaukazie ale take na
terenie caej Rosji. Jednak to przedstawiciele czeczescy wskazuj na winnych
tragedii w Biesanie. Na stronach portali internetowych pojawiaj si informacje
dotyczce genezy wydarze w Osetii.

;
,
, .
, ,
,
, .28

W skad komanda, ktre zaatakowao Biesan wchodzili nie tylko czeczescy


bojownicy, ale zgodnie z ustaleniami sub specjalnych Rosji oraz zapewnieniami
samego Szamila Basajewa Ingusze, Arabowie, Rosjanie, Ingusze, Tatarzy,
Kabardycy, ale take sami Osetyjczycy. Grup kierowa, wedug Basajewa,
dowdca drugiego batalionu szahidw pukownik Orsthojew, a sama operacja nosia
kryptonim Nord-West. Inn osob dowodzc akcj, by wedug wiadkw, ktrzy
opowiadali o przebiegu wydarze w szkole, rwnie pukownik, ale Rusan
Chuczbarow. Kolejne nazwiska pojawiajce si w doniesieniach medialnych to,
miedzy innymi: Mahomet Jewojew, czy jeden z braci Chodoww do dzisiaj nie
ustalono, o ktrego miao chodzi: Wadimira czy Anatolija. Wersji, co do tosamoci

28
. : - , http://kavkazcenter.com/russ/content/2004/09/17/
25985.shtml, (stan na 2013.02.27) W miecie Biesan wydarzya si okropna tragedia, upir
kremlowski zgadzi i rani tysice dzieci i dorosych, wydajc polecenie o szturmie szkoy, w celu
zaspokojenia swoich imperialnych ambicji i utrzymania stanowiska. I dzisiaj Putin prbuje w
najbardziej bezczelny sposb obwini nas winnym wszystkiego, przypisujc nam tak zwany
midzynarodowy terroryzm wzywa na pomoc cay wiat. (tum. aut.)

63
bezporedniego dowdcy operacji byo wwczas wiele. Jedna z nich zakadaa, e
mia ni kierowa jeden z czeczeskich komendantw polowych pniejszy twrca
i przywdca wirtualnego pastwa, jakim jest Emirat Kaukazu Doku Umarow. Inne
rda podaway, e kierownictwo w akcji mieli sprawowa przedstawiciele
rosyjskich sub bezpieczestwa. 29
Po raz kolejny powtrzono scenariusz, ju wczeniej zastosowany przez
Czeczenw, kiedy to zakadnikami stali si niezaangaowani w dziaania wojenne
cywile, a sprawcami byli ponownie ci, ktrzy najbardziej ucierpieli w wyniku
trwajcego lata konfliktu kaukaskiego. Wrd terrorystw znalazy si kobiety i
podobnie, jak w przypadku moskiewskim, miay one odegra kluczow rol w
sytuacji prby odbicia zakadnikw przez suby specjalne. Kada z nich uzbrojona
bya nie tylko w bro paln czy rczne granaty, ale rwnie miaa na sobie pas
szahida. I tym razem, jak si pniej okae, nie zostay one przez sprawcw
wykorzystane (Reitschuster: 2005, 101).
Zamachowcy pocztkowo strzelali w powietrze, eby zastraszy zebranych na
dziedzicu ludzi, gdzie zapanowa ogromny chaos. Ludzie stoczeni na niewielkim
obszarze prbowali zorientowa si co si stao. Wielu z nich mylao, e dwik
ktry sysz to przyniesione przez dzieci pkajce w powietrzu baloniki. Byo jednak
zupenie inaczej. Po kilkunastu minutach bojownikom udao si zapanowa nad
tumem i skierowa go do budynku. Wikszo ludzi, w tym gwnie kobiety i dzieci,
zostay umieszczone w sali gimnastycznej. Po pewnym czasie wszystkich modych
mczyzn przepdzono w inne miejsce. Bya to niewielka klasa szkolna na pierwszym
pitrze budynku. Jak opowiadali wiadkowie wydarze po kilku godzinach od
uwizienia zakadnikw w pomieszczeniu, gdzie umieszczono mczyzn, sycha
byo strzay egzekucji. Zwoki ich zostay wyrzucone przez okno na dziedziniec.
Obserwowali to zebrani wok budynku mieszkacy Biesanu. Nastpnego dnia druga
grupa mczyzn zostaa wyprowadzona do maej sali gimnastycznej, z ktrej rwnie
oni nie powrcili. (Brodowski: 2006, 81).
Pierwsz ofiar ataku terrorystw by ojciec dwch kilkunastolatkw
uwizionych razem z nim. Sosan Bietrozow jako jeden z pierwszych przeciwstawi
si zamachowcom i zada, aby natychmiast przestali strzela w obecnoci dzieci
i tym samym je straszy. Sosan mia okazj unikn tragedii, poniewa ju

29
Na podstawie: http://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-raport-masakra-w-bieslanie,nId,176904, (stan
na 2013.02.27)

64
wychodzi z dziedzica szkoy kiedy rozptao si pieko. Nie zwaajc na zagroenie
wrci jednak, aby pomc swoim synom. Razem z nimi zosta jednak uwiziony w
budynku. Odpowiedzi na jego apel bya najzwyklejsza, bezwzgldna egzekucja.
Wspomniany wczeniej pukownik Chuczbarow skierowa bro i odda strza do
Sosana. Mczyzna zgin na oczach swoich dwch synw. Starszy z nich mia
wwczas powiedzie do zabjcy swojego ojca, e zapamita jego twarz i wszdzie
go rozpozna. Nie miao to ju jednak adnego znaczenia, gdy obydwaj chopcy
zginli kilkadziesit godzin pniej. Starszy Asan podczas prby ucieczki przez
okno, a modszy Aan miertelnie trafiony podczas szturmu szkoy, kiedy
po udanej ucieczce wrci po swojego brata (Strunk: 2006, s. 30).
W przeciwiestwie do wczeniej opisywanych wydarze, w Biesanie
terroryci sprawiali wraenie dziaa bez adnego konkretnego planu.
Nie chcieli oni w pocztkowej fazie ataku nawiza kontaktu z adn konkretn
instytucj pastwow i zanim doszo do jakichkolwiek rozmw na temat rozwizaniu
kryzysu rozpoczli oni egzekucje winiw. Moe to wiadczy, e rzeczywicie
akcja zostaa przeprowadzona przez grup chaotycznie dziaajcych rzezimieszkw
otumanionych narkotykami i gotowymi popeni najgorsze zbrodnie za kilka groszy.
Mieli oni dziaa z nieuzasadnionych pobudek, niemajcych zupenie nic wsplnego
ze spraw czeczesk. Terroryci nie pozwolili na nawizanie adnego kontaktu przez
ktregokolwiek z zakadnikw. Wszystkim odebrano telefony komrkowe, ktre jak
si pniej okazao i tak okazayby si bezuyteczne. Wadze w Moskwie natychmiast
po uzyskaniu informacji o ataku zablokoway system cznoci na terenie caej bez
maa republiki (Strunk: 2006,12).
Terroryci w swoim pierwszym wystpieniu zagrozili, e jeli dojdzie do
ofensywy sub rosyjskich, to za zabicie kadego z bojownikw oni zabij
pidziesicioro dzieci, a za rannego dwadziecioro. Bilans mia by tragiczny
(MAN: 2004, 1, 4-5).
Te groby wiadczyy o ogromnej determinacji sprawcw, a oni sami
wygldali na gotowych je speni. Jedynymi daniami terrorystw byo
natychmiastowe wycofanie wojsk federalnych z Republiki Czeczenii, zaprzestania
dziaa wojennych oraz co dotychczas nie miao miejsca uwolnienia
zatrzymanych w efekcie dziaa odwetowych swoich wsptowarzyszy, ktrzy brali
wczeniej udzia w akcjach terrorystycznych, midzy innymi na terenie Inguszetii.
Winiowie ci mieli by zatrzymani w zwizku z wydarzeniami z roku 1999, kiedy

65
to na rynku we Wadykaukazie stolicy Osetii Pnocnej wybucha bomba
zabijajc szedziesit, a ciko ranic ponad sto osb oraz z roku 2003 oraz, gdy
zamachowiec-samobjca wysadzi si w budynku szpitala w miecie Mozdok
powodujc mier pidziesiciu osb. Naley doda, e od zwizku z dziaaniami
w Biesanie odcina si kategorycznie prezydent Czeczenii Asan Maschadowa, ktry
przekaza tak informacj za porednictwem swojego przedstawiciela rezydujcego
od kilku lat za granic Achmeda Zakajewa (Popowski: 2004, 1).
Pierwszy kontakt terrorystw ze sztabem kryzysowym mia miejsce dopiero
we rod 1 wrzenia wieczorem. Sprawcy oprcz wczeniej wspomnianych
postulatw zadali negocjacji prowadzonych przez wybranych przez siebie
emisariuszy. Mieli nimi by prezydenci Republiki Pnocnej Osetii
Aleksandr Dasochow oraz Inguszetii Murat Zjazikow. Kolejnymi osobami
wyznaczonymi przez grup byli znani z wczeniejszego ataku na teatr na Dubrowce
rosyjski lekarz Leonid Roszal ten sam, ktry w Moskwie wynegocjowa uwolnienie
sporej grupy zakadnikw oraz czeczeski deputowany do Dumy Pastwowej30
Asambek Asachanow. Doktor Roszal zajmowa si podczas kryzysu moskiewskiego
udzielaniem pomocy medycznej, zarwno zakadnikom, jak i rannym w trakcie ataku
terrorystom. W pewnym momencie zaufanie, jakim obdarzyli go ci drudzy
umoliwio wynegocjowanie uwolnienia wspomnianej wczeniej grupy uwizionych.
Jednak nie wszyscy tak uwaali. Basajew w swoim licie otwartym dla portalu
kavkazcenter.com przypisa doktorowi wspprac ze subami bezpieczestwa i
zarzuca mu kamstwo dotyczce sytuacji uwizionych dzieci.

,
, 89.31

Zgodnie z wypowiedzi lekarza, prbowa on uzyska zgod bojownikw


na dostarczenie uwizionym poywienia, napojw i lekarstw jednake
bezskutecznie. Odrzucali oni kad propozycj, dajc spenienia ich postulatw.
Do rozmw dopuszczony zosta jeszcze jeden dobrowolny, niezwizany

30
Duma Pastwowa wysza izba parlamentu Rosji, w skad ktrej wchodzi czterystu pidziesiciu
posw wybieranych w trybie mieszanym. Poow wybieraj wyborcy w okrgach
jednomandatatowych, a drug poow wybiera si proporcjonalnie z list partyjnych
31
. : - , http://kavkazcenter.com/russ/content/2004/09/17/
25985.shtml, (stan na 2013.02.27) Stary KGB-owiec Roszal okama i uspokoi krewnych, mwic,
e dzieci utrzymaj si bez wody i jedzenia jeszcze 8-9 dni. (tum. aut.)

66
ze subami federacyjnymi negocjator. Iraski dziennikarz pracujcy w Moskwie
Abdallah Isa zgodzi si po namowach przedstawicieli FSB wzi udzia w
negocjacjach. W zwizku z brakiem moliwoci skontaktowania zamachowcw z
prezydentem Zjazikowem do rozmw przystpi jego poprzednik Rusan Auszew
(Politkovskaya: 2005, 343).
Dziki niemu sprawcy wypucili jeszcze we czwartek w godzinach
popoudniowych okoo dwudziestopicioosobow grup starszych kobiet wraz z
dziemi. Byy to prawdopodobnie ostatnie dobrowolnie uwolnione przez terrorystw
osoby. Rozmowy zostay przerwane okoo godziny trzeciej nad ranem i powrcono
do nich w pniejszym czasie. Do negocjacji prbowali przystpowa jeszcze,
podobnie jak w przypadku moskiewskim, rni przypadkowi emisariusze.
Wiadomo, e z pewnych nieprzewidzianych przyczyn do Biesanu nie dotaro dwoje
zaangaowanych z konflikt kaukaski dziennikarzy: Anna Politkowska i Andriej
Babiski. Oboje oni mieli wyruszy z Moskwy do Biesanu, ale Babiski zosta
zatrzymany przez FSB na jednym z moskiewskich lotnisk Wnukowo pod zarzutem
scysji ze subami ochrony portu lotniczego i przetrzymany przez kilka dni
w areszcie, a Politkowska miaa zapa przed odlotem w piczk, co uniemoliwio
jej dotarcie na miejsce zdarzenia. Pomimo trwajcych nadal rozmw nie uzyskano
zgody na dostarczenie wody i jedzenia dla winiw (Nowakowski: 2004, 112).
W tym czasie prezydent Putin mia wygosi sowa, w ktrych uspokaja
spoeczestwo, e wadze zrobi wszystko w celu uratowania zakadnikw.
O tym, e moe doj do szturmu nie byo mowy, zapewnia rzecznik prezydenta
Osetii Pnocnej. Stao si jednak inaczej. Wieczorem, gdy kilku zakadnikom udao
si uwolni i wybiegali z budynku terroryci otworzyli do nich ogie. By to moment,
w ktrym, jak podkrela wczesny szef FSB Walery Andriejew, suby zostay
sprowokowane do podjcia konfrontacji zbrojnej. Wczeniej nie planowano operacji
militarnej. Ju we czwartek wieczorem sycha byo odgosy strzaw w budynku
oraz kilku detonacji. Nie byo jednak adnych wiadomoci na temat
sytuacji wewntrz. Negocjatorzy nadal nie zostali dopuszczeni do zakadnikw
(: 2004, 6).
Zniecierpliwienie Rosjan przeduajcym si kryzysem mogo by oznak
o tym, e decyzja o szturmie moe zosta niedugo podjta. Inn spraw jest rwnie
to, e rodziny zakadnikw nie wierzyy w zapewnienia wadz i obawiay
si najgorszego. Kolejnym punktem mogcym mie wpyw na zmian decyzji

67
Moskwy byo ostrzelanie przez sprawcw zamachu ciarwki, ktr rosyjscy
onierze podjechali pod okna szkoy w celu usunicia stamtd cia polegych
w pocztkowej fazie ataku zakadnikw. Zamachowcy uznali to za sygna
o rozpoczynajcym si szturmie na budynek i otworzyli ogie do pojazdu.
Uwizieni pod ostrzaem onierze nie mieli moliwoci wycofania si spod gmachu.
Przytuleni do fasady oczekiwali na pomoc swoich towarzyszy. W tym samym czasie
sycha byo dwie potne eksplozje wewntrz i zawali si dach sali gimnastycznej.
By to moment, w ktrym zdecydowano o przypuszczeniu ataku na szko.
Funkcjonariusze si specjalnych zajli pozycje i otworzyli ogie w stron szkoy.
Jednoczenie z rozpoczciem szturmu, ogromna rzesza ludzi oczekujcych
za utworzonym z kilkuset onierzy jeszcze we rod kordonem bezpieczestwa,
rzucia si w kierunku szkoy. Wielu spord nich stao si ofiarami trwajcej
wymiany ognia. Wikszo ofiar stanowili ci, ktrzy w momencie szturmu znaleli
si na terenie otwartym, gdy stanowili atwy cel dla zdesperowanych zamachowcw.
wiadkowie tych wydarze opisuj okropny chaos panujcy wewntrz szkoy.
Spowodowaa go pierwsza przypadkowa, jak si pniej okazao, eksplozja adunku
umieszczonego na lince ponad gowami zakadnikw (Wroski, Kossek: 2004, 7).

Czego takiego jeszcze w yciu nie widziaem, cho suyem w


Czeczenii i nieraz musiaem oglda rzeczy straszne (...). Ta scena
jest nie do opisania. Wok porozrywane ciaa, krew. Trupy
dzieci, na pododze urwana ludzka gowa. Tego si nie da zapomnie
(Giziski, lubowski, Zaucha: 2004, 26-28).

Tak mia opowiada jeden z oficerw oddziau ALFA biorcy udzia


we waciwym szturmie na budynek. Uwizieni zaczli ucieka na olep tratujc
si wzajemnie. Wielu z nich wtedy stracio ycie, inni zostali rozstrzeliwani przez
zdezorientowanych zamachowcw.
Jedna z zakadniczek uwolniona w wyniku operacji opowiadaa o strasznych
scenach, jakie miay miejsce wewntrz obiektu.

Asan straci rwnowag, zosta stratowany przez innych, kto go


podnis i opar o cian. Potem przyszed jeden z terrorystw i chopca
zastrzeli. (Widzc to jego) babcia zmara na atak serca (Strunk: 2006, 58).

68
Rwnoczenie z atakiem wojska do szturmu przystpi ciki sprzt bojowy.
Byy to wozy bojowe oraz czogi, ktre otworzyy ogie w kierunku budynku.
Z zezna naocznych wiadkw oraz zespou ledczych biorcych udzia
w czynnociach zwizanych z ustalaniem przyczyn tragedii okrelono, e w trakcie
operacji uyte zostay oprcz wspomnianych wczeniej czogw i wozw bojowych
rwnie migowce bojowe Mi-8 oraz specjalne wyrzutnie pociskw zapalajcych
Trzmiel. Jak opisa w swoich wspomnieniach jeden z uczestnikw wydarze,
szedziesicioczteroletni Murat Kabojew, na jego biurku

Le zdjcia broni, ktr znaleziono w pobliu szkoy i ktrej


zastosowanie wobec ludnoci cywilnej jest zabronione Konwencj
Genewsk: miotacze ognia i rura wyrzutni pancerfausta. Kto
z niej strzela? Terroryci? Siy specjalne?(...) Kiedy
do operacji wprowadzono czogi i ich miercionone dziaa?
(Strunk: 2006, 155-156)

Na te pytania do dzisiaj nie pady odpowiedzi i pewnie ich nikt nigdy nie
usyszy. W momencie, gdy eksplodoway pierwsze adunki wybuchowe wewntrz
gmachu szkolnego, wok nie byo nikogo z si specjalnych, kto mgby udzieli
pomocy uciekajcym zakadnikom. Zadania ratowania ich podjli si mczyni,
ktrzy do tej pory jedynie obserwowali przebieg wydarze. Uzbrojeni w bro paln
otworzyli ogie do terrorystw i przypucili swj indywidualny atak na szko,
niezalenie od wojska. Funkcjonariusze ALFY i WYMPIEA w szkole byli dopiero
po p godzinie od rozpoczcia si strzelaniny. Okoo godziny czternastej zakoczya
si operacja militarna i przedstawiciele rosyjskiego FSB poinformowali
opini publiczn o zakoczeniu dziaa i uwolnieniu pozostaych zakadnikw
(Giziski, lubowski, Zaucha: 2004, 26-28).
Bilans strat by zatrwaajcy. Rne rda podaj jakoby mier w wyniku
ataku terrorystw ponioso ponad trzystu trzydziestu zakadnikw, z czego wikszo
stanowiy dzieci, ponad siedemset osb zostao rannych, wicej ni sto zaginionych
(Ostrowski, Szostakiewicz: 2004, 12).
Na skutek walk zgino te jedenastu funkcjonariuszy ALFY
i WYMPIEA, by wrd nich jeden z dowdcw. Tak wielkich strat obydwie grupy
nie poniosy w caej historii swojego istnienia. Trzeba wspomnie, e do Biesanu nie
przerzucono gwnej grupy szturmowej, a jedynie zespoy wsparcia. Spowodowane

69
to byo tym, e suby specjalne dysponoway informacjami o planowanym zamachu,
jaki mia by w tym samym czasie przeprowadzony w Nazraniu i tam skupiono
wikszo oddziaw. Inne rda operacyjne informoway o zagroeniu samej stolicy
federacji Moskwy. W zwizku z tym cay rdze jednostek oczekiwa na
rozpoczcie dziaa wanie tam. Pomimo tego, e Moskw od Biesanu dzieli
jedynie trzy godziny lotu samolotem. Te trzy godziny mogy przesdzi o uratowaniu
wielu istnie ludzkich (Wroski, Kossek: 2004, 7).

70
ROZDZIA II

KONFLIKT I KRYZYS W KONTEKCIE ZJAWISKA TERRORYZMU

1. Konflikt kryzys terroryzm. Wyjanianie poj

Jednym z poj, ktrego wyjanienie jest w tym miejscu niezbdne, jest


niewtpliwie pojcie konfliktu. Jest to zjawisko, z ktrego wynika bezporednio
badany w tej pracy terroryzm we wszelkich swoich odsonach. Bardzo trudne jest
jednoznaczne okrelenie i zdefiniowanie pojcia kryzys.
Jak opisuje we wstpie do redagowanego przez siebie opracowania
naukowego prof. dr hab. Jadwiga Stawnicka:

Kryzysy s nieodczn czci naszego ycia. Dotycz kadego z


nas, naszych rodzin, instytucji, z ktrymi jestemy zwizani, organizacji,
pastwa, caego wiata. Pojcie to jest jednym z najczciej uywanych w
obecnych czasach, sowem kluczem, gdy wie si ze wszystkimi
obszarami naszego ycia. (...) Kryzysom nie moemy zapobiega, s
nieuchronne, moemy si jednak na nie przygotowa i stara si w miar
moliwoci ogranicza sytuacje wywoujce kryzys, a take
minimalizowa jego skutki (Stawnicka: 2012, 7).

Daje to niezaprzeczalnie obraz wiata i zamieszkujcych go ludzi bdcych


w staym konflikcie z otaczajc rzeczywistoci.
W zalenoci od rodzaju przeprowadzonego badania termin ten bdzie
dotyczy bardzo wielu odmiennych obszarw. Sam konflikt dotyka bardzo wielu
dziedzin ycia wspczesnego czowieka i kreuje jego podejcie do otaczajcego
wiata. W wielu aspektach jest on pojciem interdyscyplinarnym i jak wida wielu
spord naukowcw podejmujcych si badania zjawiska przedstawio odmienne
od innych, a charakterystyczne dla swoich dyscyplin punkty widzenia.
Analizujc metodologi jak zastosowao wielu z nich podejmujc tematyk konfliktu
szczegln uwag naley zwrci na to, w jaki sposb wyizolowali oni cechy, ktre
przyczyniy si do powstania wspomnianego zjawiska. W zalenoci od paszczyzny,
na ktrej dochodzi do konfliktu rozrni naley trzy podstawowe ich grupy, czy te
obszary, w ktrych konflikty zachodz.

71
Pierwszym z nich jest obszar wewntrzny kiedy dochodzi do powstawania
sprzecznoci w wiadomoci czowieka. Powoduje to sytuacj kiedy jednostka
rwnoczenie dy do osignicia co najmniej dwch lub wicej motyww.
Mog one zarwno pobudza, jak i hamowa denia jednostki i powodowa wanie
rzeczony konflikt intrapersonalny. Wystpowanie go uniemoliwia realizacj
zaoonych celw, gdy kady z nich niesie wystarczajco mocny adunek
emocjonalny powodujcy konieczno zaspokojenia pragnienia spenienia
okrelonego celu. Wedug jednego z istotniejszych mylicieli badajcych ten obszar
ludzkiej egzystencji by Karol Lewin, ktry uwaa, e:

konfliktem jest sytuacja, w ktrej na jednostk oddziauj


jednoczenie dwa przeciwstawnie ukierunkowane czynniki lub siy
psychologiczne o zblionym nateniu, ktre inspiruj jednostk do dziaania
(Stankiewicz: 2008, 28).

Naley jednak zastanowi si czy fakt opisany przez twrc psychologii


topologicznej i teorii pola psychologicznego zjawisko takie wystpi jedynie
w przypadku rwnowanej lub zblionej do siebie wartoci opisanych czynnikw.
Czsto konflikt powstanie w przypadku, gdy warto ta bdzie miaa rny poziom.
Przykadem mog by sytuacje opisane w Rozdziale I niniejszego opracowania.
We wszystkich z nich wystpoway nierwnowane wzgldem siebie wartoci cech
majcych wpyw na powstanie konfliktu. W kadym z przypadkw uczestnicy
wydarze dysponowali rnym potencjaem wykorzystanym do rozadowania sytuacji
i za kadym razem zaistniay problem przeradza si w otwarty konflikt ktrego
stronami byli sami jego uczestnicy. Wymuszanie przez kad ze stron okrelonych
zachowa antagonistw poprzez stosowanie dostpnych sobie metod jednoznacznie
daje wiadectwo, e nie waga, a rwnie skuteczno ich stosowania okrela potencja
przeciwnika. Nie bez znaczenia jest tutaj wskazanie na roli, jak peniy w tych
przypadkach ofiary i ich najblisi. Pozornie bezbronni i pozostawieni na pastw
swoich oprawcw stosowali tak skuteczne sposoby wykorzystywane do (chociaby)
rozadowania napicia pomidzy stronami konfliktu, e naley uzna je rwnie
za istotne w opisywanym zjawisku. Nie tylko terroryci i suby specjalne
wykorzystyway swoje umiejtnoci do uzyskania zakadanych celw ale take
otoczenie czsto niewiadome swojej potgi wywierao wpyw na obydwie strony.

72
Sia, a waciwie jej brak powodowa w wielu przypadkach taki rozwj wydarze
jakich nie spodziewali si nawet analitycy zaangaowani w proces rozwizania
problemu.
Konflikt wewntrzny powstajcy w psychice jednostki powoduje u niej
powstawanie przeciwstawnych si oddziaujcych bezporednio na i powodujcych
wystpowanie naciskw wewntrznych. Moe to objawia si chociaby konfliktem
pomidzy wiadomym pragnieniem osignicia celu niezgodnego z wasnym
kodeksem moralnym. Innym przykadem moe by sytuacja, w ktrej dochodzi
do starcia dwch przeciwstawnych uczu. Miao to miejsce w opisanych
przypadkach, gdy zamachowcy otwarcie przedstawiali swoje stanowisko wobec
zaistniaych sytuacji. We wszystkich z nich prezentowali opini, w ktrej nie uwaali
swoich bezporednich ofiar dziaania winnymi sytuacji w Czeczenii, jednake nie
widzieli innego sposobu zwrcenia wiatowej opinii publicznej na problem, jak
poprzez wykorzystanie ich w zamachu. Widzieli oni rwnie o tym, e w wielu
przypadkach cz spord zakadnikw zginie lub dozna cikiego uszczerbku
na zdrowiu w efekcie podjtych dziaa odwetowych strony rzdowej.
Dopuszczali oni tak ewentualno bez wzgldu na swoje pogldy mwice
o koniecznoci zapewnienia bezpieczestwa niewinnym uczestnikom zaj.
W trakcie wszystkich negocjacji, do ktrych dochodzio w czasie kadego ze zdarze
podkrelali rol jak peni zakadnicy, jak i to, e nie stanowi gwnego celu
dziaa. Nie byo rwnie mowy o celowym zabijaniu ludzi niezaangaowanych
w konflikt bezporednio. Ofiary byy w kadym przypadku przypadkowe.
adna z nich nie bya celem ataku, a stanowi mieli jedynie zabezpieczenie
na wypadek prby rozwizania siowego ze strony Kremla.
Jak zaproponowa Lewin rozrni mona trzy gwne rodzaje motyww
konfliktw w obszarze konfliktu intrapersonalnego (Stankiewicz: 2008, 28).
Pierwszy zakada, e dwa cele bdce w polu zainteresowania jednostki
majce podobny stopie atrakcyjnoci wykluczaj wzajemne ich zdobycie.
Taki motyw to sytuacja, w ktrej Rosja dopuszcza opuszczenie terytorium Czeczenii
jednoczenie pragnc czerpa korzyci z posiadania wycznoci na jej zasoby
naturalne. Jest to zgoa niemoliwe do zrealizowania. Z kolei strona czeczeska
pragnie uwolni si spod wpywu administracji Kremla mogc jednoczenie w peni
korzysta z dobrodziejstw, jakie daje udzia we wsplnocie pastw wchodzcych
w skad byego Zwizku Socjalistycznych Republik Radzieckich.

73
Drugim rodzajem motywu konfliktu jest sytuacja, kiedy jednostka musi
dokona wyboru pomidzy dwoma majcymi negatywny wymiar rozwizaniami.
W innym przypadku moe doj do zdarzenia, w ktrym antagonista uzyska przewag
trudn do odzyskania. Ma to miejsce w sytuacji, gdy np. strona rosyjska zmuszona
jest do prowadzenia dziaa wojennych pomimo wiadomoci tego, e powoduje
to gwatowny wzrost liczby ofiar po obydwu stronach oraz rozszerzenia si zjawiska
terroryzmu na pozostaych obszarach Federacji, nieobjtych tymi dziaaniami.
Drugi wymiar tego zjawiska to sytuacja, w ktrej Rosjanie musieliby odstpi
od wojny i utraci szans na utrzymanie wpyww gospodarczych w strefie Kaukazu,
a co gorsza liczy si z tym, e pozostae bye republiki wchodzce w skaa byego
Zwizku Radzieckiego zdecydowayby si uniezaleni od Moskwy.
To mogoby spowodowa duo wiksze straty ekonomiczne ni kontynuacja wojny
z gralami.
Ostatni z wymienionych przez Lewina konflikt ma natur grupow i oparty
jest na sprzecznoci co najmniej dwch grup spoecznych (niecicki: 2003, 750).
Sytuacja taka zachodzi wwczas, gdy strony nie uznaj wsplnych de i powstaj
sprzecznoci interesw. Twrcami socjologicznej teorii konfliktw s bezsprzecznie
Karol Marks i Ludwik Gumplowicz, ktrzy jako pierwsi pooyli podwaliny do tego
obszaru nauki. Pomimo tego, e konflikt opisywany w temacie ma niewtpliwie
charakter spoeczny, to poniewa praca ma jednak charakter filologiczny, nie
bdziemy tu zajmowa si szerzej teoriami socjologicznymi i skupimy bardziej na
jzykowym charakterze zjawiska oraz jego symbolicznym opisie.
Chocia sam konflikt jest pojciem interdyscyplinarnym, nad ktrego istot
pochylali si badacze wielu dyscyplin naukowych, trudne okazao si jednoznaczne
zdefiniowanie tego zjawiska. Wszyscy przedstawiciele odmiennych dziedzin nauki
prezentowali odmienne stanowiska i punkty widzenia okrelajce charakterystyczne
dla konkretnej dyscypliny cechy.
Przestawiona poniej definicja, ktr zaproponowano na I Midzynarodowej
Konferencji Stowarzyszenia Kierowania Konfliktami, ktry mia miejsce w roku 1987
w Waszyngtonie, w Stanach Zjednoczonych Ameryki Pnocnej ukazuje jedynie
zoono zjawiska i problemy, jakie towarzyszyy naukowemu poznaniu zjawiska:

Konflikt (z ac. conflictus zderzenie), oznacza niezgodno,


sprzeczno interesw, pogldw, spr, zatarg. W naukach spoecznych

74
oznacza walk ludzi reprezentujcych odmienne wartoci (moralne,
ideologiczne, religijne), walk o wadz bd dostp do ograniczonych dbr
(materialnych, surowcowych).(...)
Konflikt moe oznacza:
a) antagonizm, opozycj uczu, opinii pomidzy osobami lub
grupami;
b) (w znaczeniu psychologicznym) antagonizm, opozycj motywacji
lub sprzecznych koncepcji u jednej osoby lub wrd grupy. W
psychoanalizie wyraenie wewntrznych nierozwizywalnych
wymaga, takich jak podanie i przeciwstawne opinie lub
bardziej szczegowo siy antagonistyczne;
c) konfrontacj mogc posun si do walki zbrojnej pomidzy
dwoma lub kilkoma pastwami;
d) (w systemie nauk prawnych), sytuacj przeciwstawiajc dwa
rwnorzdne lub rne rang sdy, ktre uznaje
si za kompetentne do prowadzenia tej samej
sprawy lub ktre nawzajem uznaj si za niekompetentne
(Stankiewicz: 2008, 19).

Wynikiem konfliktu moe sta si w konsekwencji sytuacj, ktr mona


okreli jako otwarty spr. Rnice terminologiczno-jzykowe pomidzy pojciami
waciwie nie zostay w szczegowy sposb opisane:

Mona uzna, e bez wzgldu na rnorodno okrele, bdcych w


uyciu, chodzi w zasadzie o to samo zjawisko i std nie naley przywizywa
wagi do czysto sownej i formalnej rnicy, jaka moe wynika z tekstw
prawnych, dokumentw politycznych lub w trakcie posugiwania si literatur
naukow (Iwanejko: 1976, 31).

Naley wic uzna, e poniewa do chwili obecnej nie wypracowano


precyzyjnych okrele analizowanych zjawisk, a istota rnicy ley jedynie
w wartociach merytorycznych nie za terminologicznych.
Podstawow rnic merytoryczn bdzie wic przede wszystkim wymiar
emocjonalny, jaki nios ze sob oba stany. Pierwszy z nich to sytuacja, w ktrej
dochodzi do powstania pewnych rnic ideowych w mentalnoci stron.
Mog one dotyczy wielu obszarw poznawczych przyszych antagonistw
niezalenie od ich poziomu wiedzy na rzeczony temat. Nie ma te znaczenia, jaki jest
indywidualny osd dla okrelonego problemu, rnice bowiem warunkuje

75
przynaleno do okrelonej grupy spoecznej, moderujcej zachowania
przystpujcych do niej czonkw. To przecie zachowania grupowe maj najwiksze
znaczenie dla pozostajcych w nich zalenoci jednostek. Sia grupy zaley co prawda
od siy najsabszego jej ogniwa, ale to najsabsze ogniwo bdzie za wszelka cen
dyo do dorwnania najsilniejszym osobowociom, ktre s ideowymi
przywdcami kierujcymi postawami pozostaych.
Wracajc do konfliktu, w swojej pocztkowej fazie przyjmuje on posta
jedynie zidentyfikowania problemu dotyczcego sytuacji, gdy:

Co najmniej dwa podmioty znajduj si ze sob w konflikcie, gdy w


pewnym miejscu i czasie ujawnione zostay i przedstawione kolidujce ze sob
intencje, niezgodne cele, sprzeczne interesy itp. (Pszczoowski: 1978, 101).

Wiadomo, e to ujawnienie musi dotyczy obydwu stron konfliktu i istnieje


due ryzyko eskalacji jego napicia, ktre wynika z braku wykorzystania przez strony
podstawowych narzdzi do jego rozwizania. Najskuteczniejsz metoda s bez
wtpienia dialog, rozmowy kierowane, czy w ostatecznoci mediacje
z wykorzystaniem profesjonalistw od rozwizywania tego typu sytuacji.
Duo gorzej wyglda zdarzenie, gdy w skad uczestnikw wchodz wicej ni
wspomniane dwie grupy spoeczne. Wwczas moemy mie do czynienia
z kumulacj zjawiska i nakadaniem si wzajemnych roszcze pomidzy
uczestnikami. Taka sytuacja jest duo trudniejsza do opanowania poniewa przede
wszystkim wymusza jeszcze wiksze zaangaowanie pozostajcych w dystansie
do stron obserwatorw zjawiska, tak zwanego otoczenia, ktre w przypadkach
prostych, dotyczcych niewielkich grup problemw moe wystpowa jako strona
kierujca przebiegiem rozmw majcych na celu uzyskanie kompromisu lub wrcz
przejmujca rol mediatora i podejmujca w wielu przypadkach decyzje dotyczce
konkretnych rozwiza problemw.
Gdy to si jednak nie udaje moe doj wanie do otwartego sporu, ktry
wylewa si swoim zasigiem poza obszar zwanionych stron. Wwczas nastpuje
sytuacja, w ktrej uczestnikami procesu staj si przypadkowi do tej pory
obserwatorzy zdarzenia.

76
Wedug wielu badaczy zjawiska terroryzm mona okreli na wiele sposobw.
Najistotniejsze jest to, e wszyscy podaj kilka wanych wsplnych cech
charakteryzujcych owo zjawisko. Zaliczy do nich naley:

stosowanie przemocy i siy; wywoywanie strachu i terroru;


zastraszanie; skutki i reakcje psychologiczne; rozrnianie poj: ofiara i
cel dziaania; planowanie, celowo i systematyczno podejmowanych
akcji; niemoralno, konflikt z przyjtymi normami i reguami; brak
humanitarnych ogranicze w dziaaniu; wymuszanie, zniewalanie,
powodowanie ulegoci; denie do osignicia rozgosu,
reklamy; demonstracja siy przed innymi; nieobliczalno,
nieprzewidywalno, niespodziewany atak; konspiracyjny charakter
dziaalnoci (Stawnicka: artyku niepublikowany).

W Wielkiej Encyklopedii PWN z 2005 roku pojcie terroryzm odwouje


suchacza do ponad stu definicji zawierajcych jego wyjanienie.
W wikszoci przypadkw s to opracowania rnego rodzaju organizacji
zajmujcych si gwnie przeciwdziaaniem zjawisku, a w mniejszym stopniu
badaniem go, tym bardziej od strony jzykowej. Jednakowo wyjanianie pojcia
sprowadza si do oznaczenia wsplnych cech, wystpujcych liczbie definicji. Na
potrzeby tego opracowania podjta zostanie prba analizy powszechnie przyjtych
definicji. Nie naley jednak tych opracowa traktowa za jedyne i w peni obiektywne
rda wyjanienia pojcia, gdy zgodnie z wczeniejsz uwag s to tylko jedne
z wielu, wykorzystane subiektywnie do niniejszego opracowania.
Jednym z wykorzystanych opracowa jest Praktyczny sownik wspczesnej
polszczyzny wydany pod redakcj prof. H. Zgkowej w Poznaniu, w 1994 roku.
Zgodnie z tym poprzez pojcie terroryzm rozumie si:

dziaalno niektrych ekstremistycznych ugrupowa zmierzajca


do wymuszenia jakiego zachowania spoecznego przez stosowanie
prowadzcych do zastraszenia przemocy, gwatu, okruciestwa
(Zgkowa: 1994-2005, 433).

Wystpuje tu wyeksponowanie pewnych przyjtych przez autorw definicji


warunkw niezbdnych do tego, aby mona byo mwi o tym, e mamy do
czynienia ze wspomnianym wczeniej zjawiskiem. Musi wystpi okrelona czynno

77
realizowana przez okrelone ugrupowania o charakterze ekstremistycznym, ktre
prowadzi do groby zastosowania przemocy, gwatu czy okruciestwa.
Problem pojawia si w momencie, gdy dochodzi ju do wczeniej wymienionych
zjawisk, a wic pojawia si przemoc, gwat lub okruciestwo ale ich sprawcami nie s
ugrupowania ekstremistyczne. Czsto mamy do czynienia z tym, w jaki sposb
zakwalifikowa konkretn organizacj i do jakiej kategorii j przypisa.
Idc w lad tych rozwaa naley w tym miejscy przytoczy kolejne pojcie
i wyjani j zgodnie z przyjta metodologi. Ot pod pojciem ekstremizm
rozumiemy:

skrajno pogldw w jakiej sprawie, doktrynie; uywanie


radykalnych metod do osignicia jakich celw ideologicznych bd
politycznych (Zgkowa: 1994-2005, 433).

Dalej jednak czytamy, e zachowania terrorystyczne wynikaj z wyznawania


ekstremizmu politycznego oraz, e prowadz one w prostej linii do ekstremizmu
religijnego. Autorzy Sownika wyjaniaj rwnie, e dziaalno taka jest
realizowana przez osob:

(...) ktra wyznaje skrajnie radykalne pogldy, jest zwolennikiem


stosowania drastycznych metod dziaania (Zgkowa: 1994-2005, 433).

A co, gdy mamy do czynienia nie ze zdeklarowanymi ugrupowaniami,


a jedynie jednostkami uciekajcymi si do takich sposobw wyraania swoich
pogldw? Jak wyglda sytuacja, gdy sprawcy atakw terrorystycznych s nieznani
lub nie udaje si ich zidentyfikowa nawet poprzez szeroko zakrojone dziaania sub
specjalnych, albo nie przedstawiaj, adnych konkretnych da wobec
spoeczestwa, bd jego przedstawicieli?
Inaczej pojcie terroryzmu jest opisane w Encyklopedii Terroryzmu.
Tutaj pod tym terminem kryje si:

to, co terroryzuje: uycie terroru i przemocy w celu zastraszenia,


ciemienia itd., szczeglnie jako bro lub koncepcja polityczna
(Zasieczny: 2004, 13).

78
Naley jednak zwrci uwag na to, e pojecie jest zapoyczone
z Midzynarodowego sownika Webstera z roku 1890. Wida tu, e wyjanienie byo
silnie powizane emocjonalnie z epok, w ktrej powstao. Cay wiek XVII i XVIII
by takim okresem w historii ludzkoci, kiedy mona byo zanotowa silny rozwj
tego zjawiska zarwno w jego postaci pastwowej, jak i pozapastwowej.
I to w wikszoci przypadkw rozwj nowych doktryn politycznych dyktowa
zarwno szybko, jak i zasig z jakim rozwijao si wspomniane zjawisko.
W wyniku tego powstao kolejne wyjanienie pojcia, jako:

zastraszenie i ciemienie powstae w taki sposb (Zasieczny: 2004, 13).

Gwnym celem terroryzmu jest wywoywanie strachu w okrelonej grupie


spoecznej. Mog to by cywilni obywatele spoecznoci, przedstawiciele organizacji
rzdowych, w szczeglnoci policji, wojska lub administracji publicznej, organizacji
pozarzdowych reprezentujcych antagonistyczne postawy wobec sprawcw
zamachw. Dziaania takie maj spowodowa przede wszystkim zakcenie
funkcjonowania wspomnianych podmiotw i zmuszenie ich do podporzdkowania si
daniom zamachowcw. Bardzo istotna rnica dotyczc aktu terrorystycznego jest
istota samego strachu, ktry nie ma charakteru zjawiska permanentnego, a jedynie
incydentalne. Jest ono jednak tak silne, e nawet w sytuacji cigego stresu, jaki moe
towarzyszy ofierze zdarzenia w wyniku innych czynnikw niezwizanych z atakiem
powoduje zakcenie percepcji otaczajcego wiata. adne inne zjawisko nie
wywouje w wiadomoci ludzkiej takich emocji. Zagroenie wynikajce z samego
faktu, e jednostka moe sta si ofiar ataku jest tak silne, e powoduje u niej
nieracjonalne zachowanie. To zachowanie moe dla samej ofiary by jeszcze bardziej
destrukcyjne ni sam atak. Groba konsekwencji nastpstw wydarze jest ogromna
i powoduje zanik podstawowych racjonalnych odruchw obronnych. Mona to byo
zauway na opisanych przykadach zamachw terrorystycznych na terenie Rosji.
Chocia w wielu przypadkach mona byo zaobserwowa zachowania
wiadczce o rozsdku, jaki kierowa zachowaniami zakadnikw, to wiele z nich
ukazuje ich w zupenie innym wietle. Szczeglnie czsto ludzkie odruchy
towarzyszyy osobom bdcym w centrum wydarze wraz z sobie bliskimi.
Okazuje si, e gdy jest si odpowiedzialnym za bezpieczestwo drugiej osoby,
wwczas znacznie wzrasta prg okrelajcy umiejtno wykorzystania wszelkich

79
znanych sobie i dostpnych metod niezbdnych do zapewnienia podopiecznemu bytu.
Nie ma tutaj znaczenia ani status spoeczny, ani wiek, ani nawet funkcja spoeczna,
jaka si spenia w danym momencie. Przykadw mona mnoy wiele.
Najbardziej dobitnymi mog by dwa przypadki opisywane przez sprawozdawcw
wydarze z Centrum Teatralnego na Dubrowce i szkoy w Biesanie.
W pierwszym z nich opisana jest historia modego, pitnastoletniego chopca
Jarosawa Fadiejewa, ktry uda si na spektakl Nord-Ost wraz ze swoj matk i jej
kuzynk z crk. Chopak za wszelk cen pragn ochroni bliskich przed skutkami
ataku. Nawet w chwili gdy ycie jednej z nich wisiao na wosku prbowa za wszelka
cen podtrzyma wszystkich na duchu i dawa im nadziej:

W pewnym momencie balimy si, e terroryci rozstrzelaj mnie


jako oficera FSB (...). pomidzy fotelami znaleziono legitymacj jakiej
kobiety, zwizanej z milicj czy jakimi subami. (...) By moe byam
podobna do kobiety z fotografii, bo zaradzali ode mnie dokumentw.
Ciociu, cokolwiek by si stao, pjd z tob powiedzia wtedy do mnie
Jarosaw (...). I to przeszyo mnie do gbi duszy. Dotd wszyscy w rodzinie
uwaalimy go za maego, przecie by najmodszy. A on doda:
Nie puszcz ci samej, nie powinna i sama. I obj mnie, a ja
zrozumiaam, e nagle sta si mczyzn. Poczuam si i spokj. I trzyma
mnie tak mocno, e wiedziaam ju nie zdoam si wyzwoli z jego obj i
on rzeczywicie pjdzie ze mn (Zaucha: 2003, 163-164).

Drugi przypadek dotyczy maego Mairbeka Warsijewa.


Niespena czteroletniego chopca proponujcego swoim oprawcom swoje
oszczdnoci w zamian za uwolnienie matki:

...gdy zamaa si jego matka, Aniela, chora na serce.


Dam wam moje pi rubli powiedzia jeli pocicie moj mam.
Terrorysta si rozemia. Po prostu si rozemia. Gdy wybuchy
bomby, Mairbek prbowa jeszcze osoni matk swym maym ciakiem
(Strunk: 2006, 153-154).

W swoich rozwaaniach dotyczcych psychologii terroryzmu J. Horgan uznaje


za R. Thackrahem terroryzm za zjawisko:

80
rebelii, przemocy ulicznej, walki cywilnej, powstania, wiejskiej wojny
partyzanckiej i zamachu stanu (Horgan: 2008, 30).

Jednake zdaniem innego badacza zjawiska porwnanie ataku


terrorystycznego do dziaa wojennych jest nieszczliwe, gdy zdaniem
B. Hoffmana:

Nawet podczas wojny istniej zasady akceptowane normy


zachowania, ktre zabraniaj stosowania pewnego rodzaju broni (np.
pociskw typu dum-dum, gazu zawicego CS, broni chemicznej lub
biologicznej), zakazuj pewnych taktyk i wyjmuj spod prawa ataki na pewne
kategorie celw. Zgodnie z tym, przynajmniej w teorii, jeli nie zawsze w
praktyce, zasady wojny... skodyfikowane w synnych Konwencjach
Genewskich i Haskich z lat 60. minionego stulecia, 1899, 1907 i 1949,
dotyczcych dziaa wojennych (...) udzielaj niebiorcym udziau w
walkach cywilom immunitetu chronicego ich przed atakami
(Horgan: 2008, 31).

Problem polega jednak na tym w jaki sposb okreli uczestnikw dziaa


i kogo dotyczy maj wspomniane wyej zakazy. Jak wida niezbicie podczas akcji
zwizanych z rozwizaniem sytuacji kryzysowych w kadym przypadku suby
specjalne strony rzdowej to wanie one stosoway metody opisane w przytoczonej
powyej definicji. Naley zwrci uwag na to jak uzasadnione jest uycie tych
rodkw przez stron pastwow. Zupenie inaczej trzeba definiowa to zjawisko
od strony sprawcw atakw, ktrzy w kadym przypadku twierdz, e s wanie oni
ofiarami ataku ze strony pastwa. Pastwo, a waciwie aparat wadzy jest w tym
przypadku zawsze przyczyn podejmowanych przez bojownikw realizujcych
niezgodnie z przyjtymi konwencjami midzynarodowymi dziaa odwetowych.
W jaki sposb okreli kto jak rol peni w zaistniaym konflikcie jest wic
niezmiernie trudno. Cho przypadek konfliktu czeczesko-rosyjskiego
czy rosyjsko-czeczeskiego niezbicie wskazuje na fakt, w ktrym ofiary znajduj si
po obydwu stronach barykady, to jednak strona reprezentujca wadz nigdy nie
odniosa fizycznie adnego uszczerbku w wyniku podejmowanych akcji.
Tak jak po stronie czeczeskiej ofiar jest ogromna liczba, tak po stronie rosyjskiej
rwnie. Jednake w pierwszym przypadku ofiarami s przedstawiciele caej
populacji narodu, zarwno cywile, jak i wojskowi, za w drugim mamy do czynienia

81
jedynie z ofiarami wrd cywili. Nie mona bowiem bra pod uwag onierzy
i funkcjonariuszy sub specjalnych biorcych udzia w konflikcie, gdy
we wszystkich przypadkach wypadki maja miejsce podczas realizacji dziaa
wojennych na terenie republik kaukaskich. Bez znaczenia jest tu rwnie fakt,
e dziaania te maja charakter wojny partyzanckiej.

82
2. Terroryzm jako akt komunikacji spoecznej

Komunikacja jest nieodcznym elementem ludzkiego


funkcjonowania spoeczestwie. Jakakolwiek analiza zachowa i
aktywnoci czowieka musi mniej czy bardziej bezporednio dotyczy
procesw komunikacyjnych. Komunikacja bowiem jest podstaw wszelkich
relacji spoecznych konstytuujcych spoeczestwa. (...) Definicje (...)
sytuuj si najczciej albo w perspektywie informacyjnej, traktujcej
komunikacj jako przekaz informacji z jednego miejsca do drugiego, albo
w perspektywie znaczeniowej, ujmujcej j jako proces nadawania
znacze szeroko pojtym bodcom. Nierzadkie s te prby czenia
owych perspektyw, tak jak ma to miejsce w nastpujcej definicji:
Komunikacja jest posugiwaniem si informacj w celu kreowania
znacze (Majka-Rostek: 2012,7).

Zgodnie z przytoczon powyej teori zjawisku komunikacji musz


nieodcznie towarzyszy procesy konwersacyjne. Wedug zaproponowanej przez
Awdiejewa teorii:

Strategia konwersacyjna jest pojmowana jako wiadomie


kierowany przez nadawc i odbiorc spjny cig aktw mowy, za pomoc
ktrego interlokutorzy d do osignicia akceptowanego celu
komunikacyjnego (Awdiejew: 1991, 7).

Wynika z tego jednoznacznie, e w wyniku komunikatu powstaje zjawisko


aktu komunikacyjnego, ktry jest niewtpliwie aktem zachodzcym wrd ludzi.
Mona z tego faktu wywnioskowa, e kada sytuacja rodzca konieczno
porozumienia si czy chociaby przekazania prostej informacji jest aktem
komunikacji spoecznej. Jak wida do aktu tego dochodzi w wyniku nawet dziaania
jednostkowego poprzez mow. Kady z nich bdzie zawiera czciowe akty
artykuowania okrelonych znakw fonicznych, dwikw wydawanych zgodnie
z obowizujcymi normami gramatycznymi. Wynikaa z tego aktu bdzie rwnie
konieczno przypisywania znacze okrelonym pojciom w kontekcie elementw
realnego wiata orzekanego poprzez jzyk jakim posuguje si nadawca
z uwzgldnieniem jego stosunku do opisywanego zjawiska. Wynikiem takiego

83
dziaania musi by odpowiednie uksztatowanie odbiorcy, jego uczu, myli
i zachowania.
Akt komunikacyjny jakim jest zjawisko terroryzmu niewtpliwie wpisuje si
w akt zachodzcy w spoeczestwie, gdy wycznie jego dotyczy. I to nie tylko tego,
ktre jest celem dziaania sprawcw, ale rwnie rodowiska otaczajcego je,
obserwatorw, bezporednich i porednich uczestnikw dziaa, ofiar i samych
wspomnianych ju wczeniej sprawcw.
Nie bez znaczenia bdzie w tym wypadku wspomnie o pozajzykowych
aspektach aktu komunikacji. W przypadku zaistnienia zamachu o charakterze
terrorystycznym naley wskaza kilka elementw budujcych kontekst samego aktu
bd to w kolejnoci:
rodki przekazu samego komunikatu. W tym przypadku zaliczymy do nich
gwnie media (telewizj, radio, Internet, w mniejszym stopniu pras
i publikacje tradycyjnie drukowane, ze wzgldu na ograniczony obszar
dziaania i ograniczenia czasowe w dotarciu do odbiorcw.
Niemniej ta ostatnia forma przekazu pozostaje najistotniejsza z punktu
widzenia przekazywania oceny, komentarzy i wyjaniania tego co si
wydarzyo);
czas powstania komunikatu odnoszcy si do dwch wielkoci.
Pierwsza z nich dotyczy rzeczywistego czasu zaistnienia zdarzenia, a druga
czasu, w ktrym opinia publiczna o zdarzeniu si dowiaduje.
Ta druga wielko dotyczy rwnie tego w jaki sposb dociera komunikat
do odbiorcw, czy poprzez obserwacj zjawiska czy poprzez odbir
porednich sygnaw;
miejsce zaistnienia aktu komunikacyjnego. Nie musi to dotyczy miejsca
ataku, gdy ono nie ma istotnego znaczenia dla odbioru samego komunikatu.
Wane z punktu widzenia odbiorcy jest to, gdzie komunikat dotrze do niego.
Zupenie inny wydwik ma pozyskanie informacji o ataku na szko dla
rodzica bdcego akurat w drodze po dziecko lub w pracy, kiedy nie wie co
moe si dzia z jego podopiecznym, a inaczej w dniu wolnym w domowym
zaciszu. Podobnie z innymi przypadkami opisanymi w rozprawie.
Wszystkie wymienione w niej miejsca charakteryzoway si pewnymi
cechami, ktre miay dawa poczucie bezpieczestwa, chocia nie w kadym
przypadku relaksu. Bo trudno mwi o relaksie w szpitalu,

84
ale bezpieczestwie ju bardziej. Tam wanie nabywa si ponownie siy po
pewnych nawet traumatycznych wydarzeniach jakimi jest niewtpliwie
choroba lub wypadek;
uczestnicy aktu komunikacyjnego, a wic zarwno nadawcy jak i odbiorcy
ale rwnie otoczenie, ktre moe mie i przewanie ma ogromny wpyw
na adunek emocjonalny towarzyszcy samemu przekazowi, co zostanie
wykazane w ostatniej czci niniejszej pracy. W skad tego segmentu mona
zaliczy rwnie takie jego komponenty, jak czynniki spoeczne majce
wpyw na przede wszystkim relacje pomidzy stronami aktu ze wzgldu
na ich wiek, pe, pochodzenie spoeczne, status spoeczny, poziom
wyksztacenia, wyznanie, wiatopogld lub pogldy polityczne;
skadnik merytoryczny, najistotniejszy z punktu widzenia niniejszego
opracowania. Bdzie to przede wszystkim wanie przedmiot rozmowy,
a wiec zdarzenie, bd ich cig, ktre skadaj si na przyczyn ataku
terrorystycznego. W zalenoci od wielu innych czynnikw trzeba
kategorycznie zdefiniowa ten przedmiot aby mona odnie si do niego
w perspektywie interesujcych strony problemw.
Odwoujc si do teorii fenomenologicznej Griffin uwaa, e komunikacja
zachodzi w spoeczestwie wwczas, gdy spenione s jej podstawowe zaoenia.
Midzy innymi istotnym elementem jest zdolno utosamiania si interesariuszy
zjawiska ze sob. Moe to nastpi jedynie w przypadku, gdy dojdzie pomidzy nimi
do zrozumienia, ktre definiuje nastpujco:

Pene empatii zrozumienie to opiekucza umiejtno


tymczasowego odkadania na bok wasnych pogldw i wartoci po to, aby
wkroczy bez uprzedze w wiat innego czowieka. To aktywny proces
denia do wysuchania myli, uczu, nastrojw i opinii innej osoby tak,
jakby w rzeczywistoci byy nasze wasne (Griffin: 2003, 67).

Zgodnie z zaoeniami fenomenologicznymi dotyczcymi komunikacji


prezentowanymi przez Carla Rogera, bardzo istotnym elementem prawidowego
funkcjonowania akty jest pooenie nacisku na:

interpretacj wasnych dowiadcze subiektywnych (Griffin: 2003, 67).

85
Powracajc do teorii interakcjonizmu symbolicznego skonstruowanej przez
Georga Herberta Meada, a kontynuowanej w pniejszych latach przez jego
najwierniejszego ucznia Herberta Blumera, w ktrej zaoono, e czowiek podejmuje
dziaania wobec ludzi lub przedmiotw wwczas, gdy jest w stanie rozpozna
przypisywane im znaczenia. Jest to do wana uwaga, gdy zgodnie z ni tylko
w takiej sytuacja jestemy w stanie waciwie skonstruowa obraz otaczajcej
rzeczywistoci spoecznej:

Rosjanie sami podsycaj terroryzm, popychajc jednoczenie ludzi


w objcia wahabitw (...). Na pocztku wojny wpywy islamistw byy
niewielki. Po wtargniciu do Dagestanu sowo wahabita byo
przeklestwem. Przeklinano Basajewa i jego ekstremistw. Ale to si
zmienia. Ponieni ludzie, zwaszcza modzie, widz e s jeszcze
ugrupowania, ktre prowadz zdecydowan, bezkompromisow walk z
Rosj, walk przeciwko niewiernym. Nie ma wtpliwoci, e za zamachami
terrorystycznymi w Czeczenii stoi ekstremistyczne skrzydo czeczeskiego
ruchu oporu, ktre wyznaje wojowniczy, fundamentalistyczny islam.
A ludzie, ktrzy dokonuj samobjczych atakw, nie tylko stracili
wszystkich krewnych, ale byli take poddani obrbce religijno-
ekstremistycznej ideologii (Zaucha: 2003, 68-69).

Jak wida z przytoczonego powyej przykadu bardzo istotne jest znaczenie,


jakie przypisuje Blumer zjawisku komunikatu. Wedug badaczy, nie jest istotne, ktre
ze rodowisk uczestniczcych w akcie komunikatu ma racj, i ktra wizja
rzeczywistoci jest najblisza prawdzie obiektywnej. Najwaniejsze jest to, w jaki
sposb sytuacja, ktra zaistniaa w rzeczywistoci ma odzwierciedlenie w obrazie
stworzonym przez jej obserwatorw. To w jaki sposb oni zdefiniuj zdarzenie bdzie
miao istotny wpywa na dalszy przebieg wydarze. Wydarze, ktrymi kierowa
bd ze swojego punktu widzenia uczestnicy.
Drugi element skonstruowany przez Blumera jest pogld o tym, e znaczenie
staje si produktem spoecznej interakcji zachodzcej pomidzy ludmi.
Wedug niego nie istniej pojcie znaczenia wpisanego w naturalny porzdek rzeczy.
Znaczenie powstaje w procesie aktu komunikacji i jest jego nastpstwem.
To wanie jzyk, jako narzdzie, uksztatuje ostateczny obraz zjawiska i nada mu
odpowiednie znaczenie. Dlatego mona okreli ten fakt pojciem interakcjonizmu
symbolicznego.

86
To jest wiadomo szokujca. Jeli ataku dokonali rzeczywicie
Czeczeni, pokazuje to determinacj tych, ktrzy s wcignici w ten
konflikt.(...)
Ten akt terroru przypomina atak w Budionnowsku. Nie ma dobrego ani
zego terroryzmu. Kady terroryzm musi by napitnowany i zwalczany.
adne szczytne, niepodlegociowe hasa go nie usprawiedliwiaj.
Mamy tu do czynienia z tym, co socjologowie nazywaj aktem
demonstracji. Ci, ktrzy dopuszczaj si takich aktw, wiedz, e za kilka
luba za kilkanacie minut trafi na ekrany telewizorw. Mam nadziej, e
nie dojdzie do tragedii (RG: 2002, 3).

Inaczej ten sam problem przedstawia si z wypowiedzi strony konfliktu,


prezydenta Federacji Rosyjskiej Wadimira Putina.

Drodzy Rodacy!
W tych dniach przeylimy straszn prb. Wszystkie nasze myli
dotyczyy ludzi, ktrzy znaleli si w rkach uzbrojonych ajdakw.
Liczylimy na wyzwolenie ludzi, ktrych spotkao nieszczcie, ale kady
rozumia, e trzeba przygotowa si te na najgorsze.
W sobot rano przeprowadzono operacj odbicia zakadnikw.
Udao si zrobi rzecz niemoliw ocali ycie setek ludzi.
Udowodnilimy, e Rosji nie mona rzuci na kolana. Teraz chc si
zwrci przede wszystkim do krewnych i rodzin tych, ktrzy polegli.
Nie moglimy uratowa wszystkich.
Wybaczcie nam.
Pami o polegych powinna nas czy.
(...) Jestemy wdziczni naszym przyjacioom z caego wiata za
moralne i praktyczne poparcie w walce ze wsplnym wrogiem. Jest on
silny i niebezpieczny, nieludzki i okrutny. To terroryzm midzynarodowy.
Dopki nie zostanie pokonany, ludzie na caym wiecie nie bd mogli si
czu bezpiecznie. Terroryzm musi by pokonany i bdzie pokonany
(MAW: 2002, 6).

Inaczej opisano problem ataku na Centrum Teatralne na Dubrowce w jednym


z polskich tygodnikw. Zaprezentowano zupenie odmienne stanowisko wobec sub,
a waciwie osb odpowiedzialnych za wprowadzony model rozwizania sytuacji
kryzysowej.

87
Rosjanie zmienili moskiewski teatr w komor gazow. Swoje
chwilowe zwycistwo nad terroryzmem Putin okupi mierci ponad stu
obywateli. (...) Nikt nie spodziewa si takiej masakry od uytego gazu.
Nie koczca si wojna w Czeczenii przyniesie pewnie kolejne
ataki terrorystyczne. Tym razem ju na pewno samobjcze, terroryci nie
bd mieli zudze. Zudze nie bd te ju mieli zakadnicy. Nie zdziwi
si, jeli nastpnym razem bd rami w rami z terrorystami odpiera
szturm specoddziau ALFA (omanowski: 2002, 5-11).

Dziki swoim zdolnociom, czowiek jest w stanie okrelania w sposb sobie


zrozumiay rzeczy. Moe wskaza konkretny obiekt, jakim moe by terrorysta,
bandyta, sprawca, bojownik, antagonista, ofiara, przeciwnik, zakadnik lub
zwyczajnie czowiek, zdefiniowa dziaanie, jako atak, zamach, zbrodnia, wypadek,
zabjstwo, albo odnosi si do poj zupenie wyimaginowanych, za ktre mona by
uzna na przykad takie pojcia, jak szalestwo, determinacja, koszmar.
W wielu przypadkach mona spotka si ze znaczeniem poj odwoujcym si
do ich fizycznej charakterystyki, tak jak wybuch, huk czy strza.
W wikszoci przypadkw nazwy nie cz si ze sob w aden logiczny sposb, za
symbole jakimi posuguje si czowiek s jedynie arbitralnymi znakami, ktre
nabieraj znaczenia wtedy kiedy dochodzi do interakcji pomidzy uczestnikami
zdarzenia.

88
3. Stereotyp terroryzmu

Wprowadzone przez Waltera Lippmanna w 1992 roku pojcie stereotypu


ma niewtpliwie zasig interdyscyplinarny i dotyczy nie tylko socjologii
czy psychologii spoeczne, ale take jest obiektem wielu analiz i dotyczy midzy
innymi obszarw komunikacji spoecznej, historii literatury, kultury, a take filozofii
jzyka. Pomimo tego, e wikszo badaczy uznaje cisy zwizek stereotypw
z jzykiem i uznaje go za najwaniejsza cech to dotychczas nieobjt bardziej
szczegowymi badaniami. Moe to wynika z jednej bardzo istotnej przyczyny,
mianowicie z tego, i skoro tego typu badania s przykadem eksploracji ludzkich
dziaa, ktre s normowane przez pewne systemy to analiza lingwistyczna struktur
jzyka jest jednoczenie pochyleniem si nad problemem, jakim jest stereotyp w swej
najprostszej formie. Wida w zwizku z tym, e zagadnienia skojarzone w grupie
nauk spoecznych z pojciem stereotypu znajduj si powyej progu pewnej ustalonej
powtarzalnoci i funkcjonalnoci co wynikaoby z samej definicji jednostek
jzykowych. Wynika z tego, e zjawiska, ktrych nie mona uj wyczerpujco
odwoujc si do opisu lingwistycznego s trudne do opisania przy zastosowaniu
dostpnych metod badawczych waciwych oglnie pojtemu jzykoznawstwu.
Powstaje w zwizku z tym pewien dylemat, ktry umoliwi wczenie stereotypu
w pole bada, polegajcy na koniecznoci postawienia kilku kwestii.
Po pierwsze czym jest stereotyp, w sensie zjawiska, z perspektywy
jzykowej? Jakie jest jego kryterium kompetencji a jakie realizacji?
Jaki jest jego zwizek z uzus poredniczcy pomidzy perspektywami systemu
jzykowego a ich wykorzystaniem w procesie mowy bdcym aktem kulturowym
i socjologicznym? W jaki sposb funkcjonuje w obszarze oglnego porozumiewania
si ludzi w aspekcie mowy i jzyka? Kiedy stereotypy pojawiaj si najczciej?
Czy i jaki wpyw na to maj style i odmiany uytego jzyka (jzyk oficjalny, jzyk
potoczny, media) a dlaczego niektre style je odrzucaj (jzyk naukowy)?
Czy stereotypy dotycz jedynie sfery opisu ludzi, czy te innych obiektw, jakiej
leksyki dotycz? W jaki sposb i jakimi metodami mona zidentyfikowa i opisa
stereotyp przy zaoeniu, e nie wszystkie jego skadniki mona wyodrbni?
Na te i wiele innych pyta trudno postawi w tym miejscu jednoznaczne
odpowiedzi, jednake problem ten moe sta si przyczynkiem do dalszych bada

89
pozwalajcych na rozwinicie tematu dotyczcego stereotypw w kontekcie choby
wspomnianego wczeniej aktu terrorystycznego.

Stereotyp jest rodzajem uproszczonej, schematycznej wiedzy o


danym obiekcie (Trzebiski: 1985, 257).

Z tego twierdzenia wynika niezbicie moliwo atwego rozprzestrzeniania


stereotypw we wszelkich spoecznociach. Nie wymaga to skomplikowanych
procedur zwizanych z wyjanianiem uytych poj, gdy prostota ich i przystpno
nie ogranicza odbiorcw w aden sposb.

Uproszczenie i schematyczno, oglnie mwic tendencyjno


stereotypowych wyobrae, powoduje, e w konsekwencji ich
rozpowszechnienia rodz si uprzedzenia, mogce stanowi powana
barier w komunikacji midzykulturowej. W oparciu o kryterium
przedmiotowe wyrniamy dwa rodzaje stereotypu: stereotyp cechowy
odnoszcy si do jednostki jako reprezentanta danej, stereotypowo
postrzeganej kategorii spoecznej (...), oraz stereotyp duszy grupowej
(stereotyp spiskowy) kojarzony z holistycznie ujmowan kategori
ponadjednostkow (Karpiel: 2004, 181).

Jak twierdzi R. Karpiel stereotyp powoduje powstawanie barier


komunikacyjnych, ktre uniemoliwiaj nawizanie kontaktu, ktry i tak jest
utrudniony ze wzgldu na znikom zdolno spoecznoci posugujcej si nim do
analitycznej i obiektywnej oceny zaistniaego zdarzenia lub osoby.
Dodatkowo stereotypy podzielone wedug zaproponowanego kryterium powoduj
generalizowanie pewnych cech indywidualnych dla jednostki i przypisywanie ich
caej grupie, do ktrej jednostka ta przynaley lub si z ni utosamia.
Nie bez znaczenia bdzie w takim przypadku jzyk jakim posuguj si twrcy
stereotypu. Im prostszy tym wikszy obszar zainteresowania moe wzbudzi i do
wikszego audytorium moe dotrze.

Stereotyp z francuskiego strotype psychologiczny,


socjologiczny funkcjonujcy w wiadomoci spoecznej uproszczony,
skrtowy, zabarwiony wartociujco obraz rzeczywistoci odnoszcy si
do osb, rzeczy, instytucji, oparty o niepenej, potocznej wiedzy o wiecie,

90
utrwalony jednak tradycj i nie podlegajcy modyfikacji, zmianom
(Zgkowa: 1994-2005, 247).

Poniewa z prezentowanej definicji wynika, e stereotypu s mocno


zakorzenione w sferach psychologiczno-socjologicznych naley rwnie w tym
kontekcie je analizowa, bez uoglniania i sprowadzania wycznie do roli
jzykowej jak spenia. W innym przypadku mona popa w swego rodzaju ptl
stereotypizacji znacze, ktre powinny zosta jednoznacznie wyjanione.
Trwao stereotypu moe mie bardzo due znaczenie w procesie jego zniesienia,
szczeglnie w przypadku, gdy powstaje bd jest tworem dziaania spoecznoci
do ograniczonej kulturowo i zorientowanej tylko na wasne potrzeby.

Stereotyp (...) jest swoistym poznawczym efektem kategoryzacji


ludzi, ktry przypisuje poszczeglnym jednostkom czonkom danej
kategorii okrelone, odpowiednio wyselekcjonowane cechy osobowoci
czy zachowa. Stereotypy jako klasa poj odznaczaj si specyficznymi
cechami formalnymi, wyrniajcymi je ze zbioru innych poj. Cechy te
nie zawsze maj wyranie dystynktywny charakter pozwalajcy
jednoznacznie okreli, czy dane pojcie jest stereotypem, czy te nie jest
(Chlewiski: 1992, 11).

Wedug Chlewiskiego stereotypy posiadaj waciw sobie struktur


okrelajc pewne ich istotne cechy.
Po pierwsze treci stereotypu posiadaj charakter poznawczy.
Zgodnie z tym zaoeniem stereotypy s ubogie w treci i przypisane wszystkim
jednostkom zaliczanym do konkretnego jego zakresu.

Dwie straszne wojny spowodoway, e Czeczenia to istna beczka


prochu (...). to ludzie , ktrzy utracili krewnych, s poniani i nie wiedz,
jak dalej y. Dla nich mier w zamachu terrorystycznym to jedyne
wyjcie. Myl, e wojna, ktr przynieli Rosjanie, zrodzia ten atwopalny
materia, ktrego pniej uyto do zorganizowania zamachu na Dubrowce
(Zaucha: 2003, 68-69).

Zupenie inaczej przedstawiono obraz bojownika czeczeskiego biorcego


udzia w atakach terrorystycznych, jak rwnie obywateli czeczeskich w ogle,
w opisach zawartych na amach prasy rosyjskiej a inaczej polskiej oraz

91
w wypowiedziach mieszkajcych na terenie Rosji i Polski obywateli rosyjskich,
polskich i samych Czeczenw. W obydwu przypadkach, w zalenoci
od wiatopogldu prezentowanego przez autora opisy te odbiegay od siebie.
Poniej zaprezentowane zostay przykady wypowiedzi kilku niezalenych
od siebie osb opisujcych te same wydarzenia. Zaprezentowali oni swoje odczucia
dotyczce Czeczecw:

Tak, Czeczeni to terroryci, dzieci zabijaj, ludzi zabijaj. Nie


mona tak robi, nie mona im pomaga.
Oczywicie, e terroryci, terroryci tak.
Wida z jakimi twarzami, wyrazami twarzy oni to robi, robi to
co robi, strzelaj, ciesz si jak dzieci.
Ludzie, ktrzy stali si ofiarami wojny
(Kurczab-Redlich: Czeczeni po Biesanie).

Ta konkretnie wypowied dotyczy stanowiska wielu Rosjan wobec caego


narodu czeczeskiego, ktry ich zdaniem jest winny tragedii, jaka miaa miejsce
w Biesanie. Bez znaczenia byo w tym przypadku, e wikszo sprawcw ataku
stanowili przedstawicieli innych narodowoci i jedynie Szamil Basajew przedstawi
si, jako organizator akcji. W oczach Rosjan win za to ponosz wszyscy Czeczeni,
a powstay lata wczeniej stereotyp Czeczeca mordercy niewinnych ofiar jedynie
potwierdza ich stanowisko w sprawie.
Zupenie inaczej prezentuj swoj opini uczestnicy kolejnego
z prezentowanych obrazw. Przedstawili oni obraz czeczeskich bojownikw, ktrzy
z wielk rozwag planuj wszystkie podejmowane dziaania. Przedstawili ich, jako
onierzy posiadajcych wszystkie cechy mogce porwna ich z regularnie
i prawomocnie operujcymi armiami wiata. Nie s to haaliwi i nieprzewidywalni
awanturnicy, ale pragmatyczni i opanowani ludzie, pragncy osiga swoje cele
poprzez zaplanowane i przemylane operacje wojskowe. To nie oni s sprawcami
wszystkich nieszcz, ale jedynie ich przyczyn. Rosjanie dopuszczaj si
morderstw, gwatw i rozbojw na narodzie czeczeskim, ktrego jedyn broni
w walce o przetrwanie jest podstp.

Bylimy po drugiej stronie, u czeczeskich partyzantw. ()


chcielimy usysze ich wersj prawdy.

92
Mwi, e na razie separatyci, to znaczy niby my, gdzie si
przyczaili strzelaj tylko z ukrycia. () Separatyci? Jako adnie teraz o
nas mwi.
Wdrowalimy z bojownikami do nastpnej bezpiecznej bazy.
Mielimy tam doj w trzy dni. () Po tygodniu wdrwki zabrako
prowiantu, dwa dni pniej skoczya si woda. W swojej bezsilnoci
partyzanci modlili si jedynie o deszcz.
W grach Kaukazu wci walczy blisko trzy tysice bojownikw,
naprzeciw nich stoi ponad stutysiczna armia. () Kompromis za cen
utraty niepodlegoci? Na to nikt z walczcych nigdy si nie zgodzi. Zreszt
kto bdzie z nimi rozmawia, z bandytami, z terrorystami. () bojownicy
przyznaj, e popiera ich coraz mniej ludzi. I to nie dlatego, e Rosjanie
rwnaj z ziemi te wioski, w ktrych oni si pojawiaj. () W lad za
partyzantami poda chaos i bezprawie, ktrego ju dowiadczali.
Wszyscy mczyni w wieku od czternastu do szedziesiciu
lat uwaani s na tym terenie za terrorystw i codziennie grozi im mier.
Taki rozkaz wyda ptora roku temu genera Wiktor Kazancew.
Ta zdezelowana bro do niedawna suya czeczeskim
bandytom a faszywymi dolarami opacali nieletnich najemnikw
(Mamo, Pilis: Czeczenia Cena prawdy).

Naley jednake rozway te taki element, ktry pojawia si wielokrotnie


w opisywanych przypadkach, czy w kadym z nich przedstawiciele opozycyjnych
wzgldem siebie stron mog by jednoznacznie i definitywnie okreleni, jako li
i dobrzy?
Niewtpliwie tak nie jest. wiadczy mog o tym przedstawione
w dokumentach lady bestialstwa zarwno jednej, jak i drugiej strony.
W filmie dokumentalnym Marcina Mamonia i Mariusza Pilisa przedstawione s
drastyczne sceny zabjstw dokonywanych nie tylko na onierzach zwanionych
stron, ale rwnie na ludnoci cywilnej. I nie ma tutaj znaczenia, kto ma racj w tym
masowym sporze. Istotny jest skutek, ktrym jest mier. mier bezbronnych
i niczemu nie winnych ludzi.
Drug cech okrelajc stereotyp jest to, e posiadaj one charakter
ewaluatywno-emocjonalny, co oznacza, e ich treci s mocno powizane z emocjami
towarzyszcymi ich poznawaniu. Wynika to wanie z poznawczej natury
stereotypw, pomimo ktrej silne skojarzenia zaczynaj nabiera charakteru
emocjonalnego powodujcego ocenianie zjawiska i przedmiotw oraz stronniczo

93
wobec nich. W wikszoci przypadkw wszystkie one maja charakter negatywny,
taki jak strach, wycofanie, ch ucieczki. W wielu przypadkach ma si do czynienia
z podkreleniem intensywnego ich charakteru.
W tym kontekcie przedstawiony zosta obraz bojownika charakteryzujcego
si okrelonymi nieludzkimi cechami, ktry dy jedynie do unicestwienia swoich
przeciwnikw bez w wzgldu na to, jakie to moe przynie skutki rwnie dla niego.
Bez wzgldy na to czy sami zgin, czy przetrwaj, czy ofiarami s niewinni
i bezbronni cywile, czy wystraszeni modzi ludzie, czsto si wcielani do armii,
niemajcy jeszcze wykrystalizowanego wiatopogldu. Wedug niektrych rodowisk
nie ma to absolutnie adnego znaczenia. Wane jest, e wojna ma uwolni Rosj od
zagroenia jakim jest samo nie zjawisko a nard czeczeski.

Udao si stworzy przeraajcy obraz wroga (...). to zapewne


wina nie tylko Kremla, ale take samych Czeczenw i czeczeskich wadz,
ktre nie zrobiy nic, by ukrci przestpczo i zapanowa nad chaosem.
Pozwoliy natomiast, by Czeczenia staa si gniazdem bandytyzmu i
pastwem na wp wyznaniowym, gdzie zapadaj wyroki wydawane
przez sdy koraniczne i odbywaj si publiczne egzekucje
rozstrzeliwania i chosta. Tak czy inaczej propaganda zrobia
swoje rosyjska armia wchodzia do Czeczenii jak na wrogie
terytorium i zachowywaa si, jak przystao na wojska okupacyjne
(Zaucha: 2003, 61-62)

Kolejna z wymienianych cech dotyczy generalizacji treci polegajce


na nieuprawnionym uoglnianiu poj. W wikszoci z nich ma ono charakter
przypisywania cech negatywnych wszystkim przedstawicielom okrelonej
spoecznoci oraz zacierania rnic pomidzy nimi.

Wymylali nam od brudnych czeczw, przezywali mapami,


czarnym bydem, mudahedinami, ktrych naley wyrn, pastuchami...
Mwili, e Czeczecy zawsze tylko pasali barany i oni nam teraz zaatwi
powrt na pastwiska. Wrzeszczeli, e jestemy Czeczecami, a wic
wszystko to nasza wina...(Politkovskaya: 2006, 172)

Mwicie zawsze, e Czeczecy to bandyci, a Rosjanie


to wici? Wszdzie s bandyci, w kadym narodzie.
(Mamo, Pilis: Czeczenia Cena prawdy).

94
Rosyjska telewizja zrobia z Mowsara (Barajewa przyp. autora)
pijaka i narkomana. Dziesitki razy pokazywaa butelk koniaku
przycinit do lecego, martwego ciaa dowdcy komando czeczeskich
desperatw. Dziwnym trafem butelka nie bya uszkodzona, staa, a nie
leaa. I co ciekawe zamknita na nakrtk. Wadze za wszelk cen
chciay obrzydzi wielomilionowej widowni posta terrorysty. Odebra mu
resztki czowieczestwa. Jeszcze przed szturmem prboway go skusi
milionami dolarw, bezpiecznym opuszczeniem Moskwy w zamian za
uwolnienie zakadnikw. Lecz adne materialne dobra i perspektywa
zachowania ycia zupenie nie interesoway Mowsara (Pilawski: 2002, 4).

W tym przypadku, kade z poj powstaje w wyniku wyodrbnienia


okrelonych charakterystycznych cech danej klasy desygnatw pomimo tego,
e s one diametralnie wobec siebie rne.
Kolejn cech stereotypu jest jego trwao polegajca na atwoci
w utrwalania si i braku podatnoci na wszelkie zmiany wynikajce z uzyskania
informacji niezgodnych z ich pierwotna treci. Wynika to niewtpliwie z poprzednio
zdefiniowanych cech, ktre charakteryzuj si mechanizmem samowzmacniania.
Trwao wynika take, a moe bezporednio i najmocniej z tego, e stereotypy
s ksztatowane, przekazywane i utrwalane w procesie wczesnego uczenia si
spoecznego poprzez rodowisko kulturowo spoeczne.

Nie zapomn tych trzech dni do koca ycia. Rano


soce byo pene radoci, dzieci cieszyy si, szy do szkoy.
Barbarzycy wszystko zniszczyli. Czemu ogarn nas cie? Min
lata, doroniemy. Szkoa rozkwitnie jak kwiaty wiosn i ju nigdy
nie pozwolimy jej zniszczy (Ewart: Dzieci Biesanu).

Poniewa stereotypy maj zdolno czenia si, wystpuje kolejna cecha,


ktr Chlewiski okreli jako spjno istotnie zwizana z poprzednio opisana
trwaoci. Dziki nim stereotypy staj si odrbnymi systemami poj silnie ze sob
powizanymi. Powoduje to ich jeszcze mocniejsze utrwalenie i wzmocnienie, przez
co staj si jeszcze trudniejsze do zakwestionowania. Spjno nie polega w tym
przypadku na zwizku logicznym pomidzy stereotypami, a na zgodnoci osdw
opartych gwnie na emocjach.

95
W kolejnych stadiach okrelania cech charakterystycznych dla stereotypw
wyrni naley ich spoeczny charakter wynikajcy z tego, e odnosz si one
gwnie do pewnych grup spoecznych okrelonych jako etniczne (Czeczecy,
Osetyczycy, Rosjanie, Dagestaczycy itp.), religijne (muzumanie, katolicy,
chrzecijanie, buddyci itp.), rasowe (czarni, kolorowi, biali, ci), ideologiczne
(partyzanci, terroryci, zamachowcy, bandyci itp.), zawodowe (wojskowi, policjanci,
politycy, lekarze itp.). Oczywicie naley zwrci uwag na to, i pomimo
moliwoci okrelania stereotypw dla rnych przedmiotw, gwnym podmiotem
niniejszych bada s wycznie ludzie i sytuacje przez nich kreowane. W zwizku z
tym stereotypy dotycz grupy i przez ni s tworzone, przekazywane i utrwalane.
Najistotniejsz z okrelonych w opracowaniu cech poddawanych dalszej
analizie jest ich werbalna posta. Pomimo tego, e mona zastanawia si nad
moliwoci przypisania stereotypowi pewnych elementw niewerbalnych,
to niewtpliwie bd one budoway jego obraz w oparciu o wczeniej zbudowane
systemy jzykowe. Ich wzmocnienie mona uzyska poprzez wyraanie swojego
stosunku poprzez pewien system gestw, mimik czy zachowanie, jednake nie bd
one w stanie samodzielnie okreli i scharakteryzowa zjawiska w odszczepieniu
od uytego do przekazu jzyka. To jaki odczucia mamy w stosunku do rnego
rodzaju wspomnianych wczeniej grup spoecznych mona wzmocni wanie przez
wspomniane gesty, mimik lub zachowanie ale tylko w odniesieniu do wczeniej
okrelonych poj.
Bardzo wane wydaje si okrelenie, e :

stereotypy s nabywane w procesie socjalizacji jednostki


(Chlewiski: 1992, 19),

co ewidentnie wiadczy o tym, e czowiek w sposb wrodzony nie dysponuje


pojciami, ani tym bardziej stereotypami.
W zwizku z powyszym naley odwoujc si do poznanych ju teorii
interdyscyplinarnych okreli to, z czego mog stereotypy wynika i co jest
najistotniejszym czynnikiem warunkujcym ich ksztatowanie si.
Pierwszym z wymienionych jest okrelenie, e stereotyp jest bezporednim
wynikiem spoecznego uczenia si. Najprociej okreli, e jest to zwizek
socjalizacji z wszelkimi mechanizmami umoliwiajcymi opanowanie okrelonych

96
poj poprzez przyswajanie sobie przyjtego w okrelonej grupie jzyka.
Jak wczeniej zostao wspomniane to wanie jzyk jest najpotniejszym nonikiem
stereotypw i gwarantuje ich trwao. Naley tu zwrci uwag na to, e stereotypy
nie powstaj w wyniku bezporedniego kontaktu z charakteryzowan grup, a jedynie
poprzez powielanie pewnych poj, ktre s efektem kontaktw ze spoecznociami
kultywujcymi i powielajcymi treci rnicujce w sposb zasadniczy odmienne
od siebie grupy. Najwaniejsze s w tych przypadkach te osoby, ktre maja
najsilniejsz pozycj spoeczn w danym rodowisku. W wyniku charakteryzowania
np. przez prezydenta Rosji Wadimira Putina okrelajcych niepodporzdkowanych
centralnej wadzy Moskwy mieszkacw Pnocnego Kaukazu utrwalane
s w wiadomoci spoeczestwa gwnie obywateli rodkowej i zachodniej czci
pastwa negatywne stereotypy okrelajce tych pierwszych. W tym przypadku
niewtpliwie wydwik emocjonalny ma istotne znaczenie, gdy zostaje
on przeniesiony na pozostaych wspmieszkacw Rosji. Powielaj te stereotypy
rodowiska zblione do wadz pastwowych, takie jak wojskowi, przedstawiciele
administracji lokalnych, milicjanci, okrelone rodowiska opiniotwrcze (radio,
telewizja pastwowa i stacje komercyjne popierajce administracj Putina,
oligarchowie przychylni prezydentowi, prasa, portale internetowe itp.).
Drugim niezwykle wanym czynnikiem warunkujcym ksztatowanie si
stereotypw jest zgodnie z teori konfliktw fakt, e s one efektem konkurencji
pomidzy ant agonistycznymi spoecznociami, ktre d do osignicia
okrelonego dobra w oczywisty sposb ograniczonego. Stereotypu w takim
przypadku mog by wytworem wynikajcym z realnego zagroenia lub te
faszywego postrzegania. Wwczas powstay konflikt midzygrupowy moe
wpywa na procesy wewntrzgrupowe. Czsto dochodzi do sytuacji, w ktrej dla
celw manipulacyjnych wytwarza si poczucie zagroenia wewntrznego, aby scali
grup. Wzmacnia to przede wszystkim poczucie solidarnoci oraz wiadomoci
tosamoci grupowej, a co za tym idzie rwnie istniejcy etnocentryzm, bd go
formuje. Odwoujc si do teorii konfliktw uzyskujemy wyjanienie powstaych
rnic indywidualnych oraz wspomnianego zjawiska etnocentryzmu, wynikajcego
nie zawsze tylko w przypadku konfliktw etnicznych. W takim kontekcie stereotypy
s integralnymi elementami ideologii, ktra usprawiedliwia agresj w stosunku
do innych osb czy spoecznoci. Ta agresja wywodzca si ze stereotypw jest
wyraona w rny sposb w wielu ideologiach tolerujcych, dopuszczajcych, czy

97
wrcz zachcajcych do fizycznego zwalczania swoich oponentw, do biologicznej
ich eliminacji wcznie. Nie jest to niezwykle zoony proces, niemniej bardzo
niebezpieczny w swojej prostocie i dostpny ogowi spoecznoci w ten sposb
poprzez stereotypu ksztatowanej.

98
ROZDZIA III

MEDIA A TERRORYZM

1. Sugestia, perswazja czy manipulacja drog do osignicia kompromisu

Trudno jest jednoznacznie okreli co moe by najskuteczniejszym sposobem


osignicia porozumienia w najistotniejszych dla czowieka kwestiach.
Jednake niewtpliwie mona zaliczy do tego kompromis.
Z wielu definicji i tumacze tego pojcia wynika niezbicie, e gwnymi
cechami dla niego s: ugoda, ustpstwo i pojednanie. Jednake w wielu przypadkach,
adna ze stron nie chce zgodzi si na takie rozwizanie, uwaajc je za niehonorowe.
Stanowisko rzdu Rosji wobec terroryzmu jest od lat niezmienne.
Synne, wypowiedziane przez wczesnego premiera Rosji stwierdzenie do dzisiaj
zdaje si by jedynym waciwym kierunkiem dziaa aparatu wadzy wobec
prbujcych przeciwstawia si mu.
W roku 1999 podczas przemwienia na konferencji prasowej w Asanie,
stolicy byej Republiki ZSRR Kazachstanie, prezydent Rosji W. Putin wypowiedzia
w bardzo znaczcy i charakterystyczny dla siebie sposb sowa, ktre miay okrela
jego stosunek do swoich przeciwnikw:

Bdziemy ciga terrorystw wszdzie. Jeli trzeba, to nawet w


kiblach. Tam ich bdziemy topi (Politkovskaya: 2007, 16).

Nieco delikatniej sformuowa swoj polityk wobec Czeczenii w wypowiedzi


zamieszczonej w filmie dokumentalnym Krystyny Kurczab-Redlich Czeczenia
Zabjstwo za zgod wiata, gdzie w trakcie rozmowy powiedzia:

Naszym celem ostatecznym jest cakowite unicestwienie


terroryzmu na terenie Czeczenii.

Te sowa okazay si brzemienne w swoich skutkach i doprowadziy


do dalszej eskalacji dziaa sub bezpieczestwa wobec niepokornego narodu
czeczeskiego. Jednake w dalszym cigu bez wzgldu na dotychczasowe

99
konsekwencje opinia publiczna zbliona do rodowisk administracji rzdowej
pozostaa niezmienna w swoich postanowieniach. Wedug wielu rde niemaa cz
narodu rosyjskiego, gwnie mieszkacw dotknitych atakami terrorystycznymi
czci kraju, w tym Moskwy uznawao polityk Putina za suszn.

Nawet ci moskwianie, ktrzy w teatrze (na Dubrowce przyp.


autora) stracili najbliszych, mwi, e z zadowoleniem przyjli tward
postaw Putina, ktry nie uleg daniom czeczeskich terrorystw
(Caryl, Sonant: 2002, 57).

Pomimo tego, e byo wiadome, e wszelkiego rodzaju prby rozwizania


polubownego konfliktu nie wchodz w gr wielu uczestniczcych w wydarzeniach
miao nadziej, e tak si jednak nie stanie. Podjcie negocjacji dawao szans na
ocalenie wielu ludzkich istnie.

W latach 90. na terenie Rosji dokonano kilku tysicy aktw


terrorystycznych. Tylko dwa z nich jeden to synny atak Czeczenw
na Budionnowsk w koku 1995 zakoczyy si negocjacjami i zgod na
dania terrorystw. We wszystkich innych przypadkach rozmowy z
porywaczami suyy wycznie upieniu ich czujnoci. Zawsze nastpowa
atak sub specjalnych i krwawa egzekucja terrorystw. Bez wzgldu na
ofiary wrd zakadnikw (omanowski: 2002, 7).

Tak si jednak nie stao ze wzgldu na niech strony rosyjskiej do tego typu
rozwiza. Rwnie przeciwna strona nie zdawaa si by nastawiona na ch
polubownego rozwizania zaistniaego problemu. Wedug zapisw jedynym celem,
dla ktrego podjte zostay ataki bya ch odwetu na Rosjanach. Mieli to by w
efekcie nie tylko sprawcy nieszcz narodu czeczeskiego, ale i niewinni i
przypadkowi ludzie, tacy sami jak niejednokrotnie przeladowani przez rosyjskie
suby Czeczeni. W filmie Ewy Ewart zatytuowanym Dzieci Biesanu, jeden ze
wiadkw wydarze z wrzenia 2004 roku mia zacytowa jednego z terrorystw:

Rosjanie zabili mi rodzin, przyszlimy si zemci .

100
wiadczy to niezbicie o tym, jakie byy rzeczywiste pobudki sprawcw
prawdopodobnie nie tylko tego zamachu zorganizowanego przez bojownikw
czeczeskich na terenie Rosji i sprzymierzonych z ni autonomicznych republik.

Celem osignicia rozwizania wielu problemw moe by w wielu


przypadkach uzyskanie kompromisu. Jak przedstawia problem E. Sobol:

Kompromis ugoda, zaatwienie sporu polegajce na ustpstwach


z obu stron oraz odstpstwo od zasad, zaoe pretensji.
Kompromisowy oparty na obustronnych ustpstwach;
ugodowy, polubowny, pojednawczy, a take ustpliwy i zgodny
(Sobol: 1994, 331 oraz 1999, 336).

Podobnie pojcie przedstawia w swoim Sowniku wyrazw obcych M. Jarosz,


ktry okrela je nastpujco:

Kompromis - (c. compromissum ukad, przyrzeczenie) ustalenie,


uzgodnienie czego na ustpstw, ugoda; zrezygnowanie z pewnych
warunkw w celu osignicia podanych korzyci.
Kompromisowy ugodowy, uzgodniony na drodze
wsplnych ustpstw; zadowalajcy wszystkie strony, polubowny
(Jarosz: 2001, 389-390).

Inne wyjanienia podobne do poprzednich podaj kolejni autorzy,


bd redaktorzy sownikw jzykowych.

Kompromis (ac. compromissum ugoda, wzajemna obietnica,


od compromittere umwi si, zawrze ugod, con- przedrostek: razem
z, wsp-, promittere obieca) ugoda, porozumienie uzyskane na drodze
oboplnych ustpstw; rezygnacja z pewnych warunkw, zasad, ideaw w
celu osignicia praktycznych korzyci (Latusek 2003, 31).

Kompromis z aciskiego compromissum; wsplna zgoda na co,


ustpstwo dokonane na rzecz kogo, realizacja postanowie na drodze
oboplnych ustale; ugoda, porozumienie, przymierze, ustpstwo
zgodno, konwergencja, zgoda pojednanie, konsens, konsensus II
consensus, jednomylno, ustalenie; zgoda na co, odejcie od

101
goszonych idei, zasad podyktowane wypywajcymi
z tego korzyciami.
Kompromisowy poch. od kompromis; taki, ktry jest skonny
do kompromisu wsplnej zgody na co, ustpstwa na rzecz kogo, taki,
ktry jest oparty na obustronnych ustaleniach, umowach; ugodowy,
zgodny, pojednawczy, polubowny, ustpliwy, jednomylny, zbieny
(Zgkowa: 1994-2005, 82-83).

W kontekcie wydarze opisanych we wstpie do niniejszej rozprawy mona


okreli, e obydwie strony sporu prezentuj odmienne stanowiska w sprawie jego
rozwizania.
Z analizy dotychczas dostpnych informacji publikowanych w mediach
wynika, e przedstawiciele wspomnianych stron prezentuj stanowiska, ktre s
niewtpliwie w konflikcie moralnym ze sob.
Ot Rosjanie we wszystkich owiadczeniach deklaruj ch bezwzgldnego
zakoczenia wojny przy wykorzystaniu wszelkich moliwie dostpnych
demokratycznych rodkw. Deklaruj swoj ulego wobec wszelkich instytucji
i organizacji midzynarodowych, ktre prbuj pomc w rozwizaniu zaistniaego
problemu.

Kreml zareagowa na zapowied rozstrzeliwania ofert: za


uwolnienie zakadnikw zagwarantujemy wam bezpieczne opuszczenie
Moskwy. Wadimir Putin ogosi, e jest otwarty na wszelkie kontakty
z przedstawicielami separatystw. Rosjanie chc za wszelk cen
zachowa ycie ludziom przetrzymywanym pod lufami automatw,
otoczonym minami i plastykowymi bombami. Prbuj wic nawiza
kontakt z nieuznawanym przez siebie prezydentem Czeczenii
Asanem Maschadowem. Jeli skoni on terrorystw do uwolnienia
zakadnikw, moe sta si ponownie dla Kremla partnerem do rozmw
(Pilawski 2002, 3).

Podobn deklaracj zoya wicepremier rosyjskiego rzdu Walentyna


Matwiejenko, ktra zoya deklaracj sowami:

Jestemy gotowi na wszelkie negocjacje, ale terroryci nie chc


rozmawia (Zaucha: 2003, 219).

102
Wyprzedzajc jednak dalszy rozwj sytuacji i w pewien sposb
usprawiedliwiajc dziaania sub specjalnych, z gry uznaa wszelkie negocjacje za
nierealne. Podobne stanowisko prezentowali inni przedstawiciele wadzy. By wrd
nich miedzy innymi przedstawiciel Federalnej suby Bezpieczestwa Walerij
Andriejew, ktry:

poinformowa, e trwaj negocjacje z napastnikami, cho przyzna,


e id one trudno (BARW; 2004, 8).

Zupenie inaczej widzia ten problem prof. Bromke, ktry uwaa, e


rozmowy s moliwe i doprowadz one do pokojowego rozwizania.

Wadze moskiewskie powinny prowadzi rozmowy, starajc si nie


sprowokowa masowej rzezi. Ale to jest cika sytuacja, bo trudno
wykluczy, e w razie akcji terrorystycznej zgin niewinni zakadnicy, ci
terroryci to s przecie ludzie nieodpowiedzialni. Wiele zalee bdzie od
ich determinacji, od tego, czy gotowi s rzeczywicie speni swoje groby.
Wierz jednak, e wadze bd dy do rozwizania pokojowego
(Bromke: 2002, 3).

Jednoczenie dopuszczaj si do prowadzenia zupenie odmiennej


do zdeklarowanej metodyki dziaa. Atakuj bezbronne cele zlokalizowane na terenie
autonomicznej jednak republiki. Prowadz dziaania odwetowe na ludnoci cywilnej
w sytuacji, gdy dochodzi do dziaa zbrojnych skierowanych przeciwko nim.
W wielu przypadkach wojska federacyjne dokonuj niedopuszczanych przez
obowizujce konwencje operacji militarnych, ktre wskazuj na bestialstwo i brak
poszanowania podstawowych praw czowieka wobec zarwno partyzantw,
jak i cywili bdcych wielokrotnie celami ich dziaa. Takie deklaracje, ktre sycha
w mediach rzadko wiadcz o chci nawizania kontaktu z przeciwnikiem, a jedynie
o przedstawieniu swojego obrazu w sposb najbardziej odpowiadajcy zaoeniom.

Ludzie przyzwyczaili si do tego, e ludzie znikaj.


Zaczyna si od przepytywania wiadkw, eby si dowiedzie, w jakim
kierunku odjecha transporter.() Jedynie wojskowi mog udzieli takich
informacji, poniewa to wanie zamaskowani onierze uprowadzaj ludzi.

103
Zazwyczaj masz tydzie na to, aby zaginiony powrci ywy. Gdy minie ten
termin, wci ma si szans na wykupienie ciaa.()
Rosyjskie siy specjalne d do zniszczenia morale narodu
(czeczeskiego przyp. autora) dlaczego gwac mczyzn? Dlaczego
wszdzie rozrzucaj czci rozczonkowanych cia? Dlatego by kady z
nas to zobaczy i porzuci wszelk myl o oporze (Volk: 2002, 19-25)

Ta sama opinia dotyczca stosunku spec sub rosyjskich zawarta zostaa w


dzienniku Trybuna:

Walka trwa, bo rosyjska armia rabuje ten kraj (Czeczeni przyp.


autora), morduje i wymusza apwki. Okruciestwo rosyjskiej okupacji
sprawio, e Czeczecy s zdesperowani (MZB: 2004, 6).

Jak uwaa sowietolog Jerzy Pomianowski polityka wadzy Putina nie daje
moliwoci podjcia racjonalnych dziaa w obszarze konfliktu. Stanowisko Rosji
jest jednoznaczne.

Zamiast podj decyzj o zakoczeniu konfliktu w Czeczenii, Putin


pod naciskiem armii i sub specjalnych dy do utrzymania za wszelk
cen granic dawnego imperium.() wszystko wskazuje na to, e Putin
zamiast ukadw wybierze si, ale to nie rozwie konfliktu w Czeczenii i
bdzie miao dla Rosji zgubne skutki.()
Kreml ma w Czeczenii trzy opcje. Moe prowadzi obecn polityk
popierania marionetkowych rzdw w Groznym, zwikszajc jedynie
efektywno operacji rosyjskich w republice. Moe usun pro kremlowskie
wadze i wprowadzi bezporednie rzdy generaw, ktrzy zaprowadz w
Czeczenii jeszcze wikszy terror ni obecnie. Trzecim wyjciem jest
uwiadomienie sobie, e rozwizania siowe nie przynosz rezultatu, i
podjcie rozmw z Czeczenami. Po Biesanie to ostatnie rozwizanie
raczej nie wchodzi w rachub (Pomianowski: 2004, 14-15).

Podobnie jest rwnie w drugim przypadku. Przedstawiciele ugrupowa


zarwno politycznych, jak i partyzanckich przejawiaj dalece idce deklaracje
pokojowe i wskazuj na ch polubownego rozwizania konfliktu.
Owiadczaj, e wszelkie operacje przeprowadzane na ludnoci cywilnej wynikaj
jedynie z chci zwrcenia uwagi publicznej na zaistniay problem.

104
Nie jest zamierzeniem doprowadzenia do tragedii, ktrej skutkiem byy opisywane
wydarzenia.

Terroryci zaminowali gmach. Grozili, e w razie szturmu wysadz


budynek (Teatru na Dubrowce przyp. autora) w powietrze. daj
zakoczenia wojny w Czeczenii i wycofania wojsk federalnych z republiki.
Byli gotowi na mier (Pilawski: 2002, 3).

Dalej ewidentnie wida ideologi jaka przywieca terrorystom


odpowiedzialnym za planowanie i realizacj dziaa przedstawionych w rozprawie.
Nie wida tu adnych skrupuw, jakimi mogliby si kierowa w sytuacji, kiedy
pragnliby jedynie rozwiza ugodowych. Odpowiednie wyposaenie w rodki
bojowe, znajomo taktyk i technik, ktre mog stanowi ogromn trudno dla
prbujcych rozwiza sytuacj sub specjalnych kae sdzi, e wynika to nie tylko
z desperacji, ale planowanych na spowodowanie maksymalnie najwikszych szkd
akcji.
W wystpieniu Szamila Basajewa opublikowanym na stronie internetowej
niezalenego portalu kavkazcenter.com przedstawia on tragiczn sytuacj narodu
czeczeskiego


,
, ,
, .
,
,
. ,
. ,
.32

32
. : - , http://kavkazcenter.com/ russ/content/2004/09/17/
25985.shtml, (stan na 2013.02.27) Przeciwko nam walcz bez adnych zasad przy oczywistej
pobaliwoci caego wiata., i my nie jestemy zwizani adnymi zobowizaniami z nikim i bdziemy
walczy wedug naszych zasad poniewa tak bdzie wygodnie i korzystnie dla nas. I jeli spoeczno
wiatowa rzeczywicie chce eby nastpnym razem nie doszo do tragedii niech zada od Putina
zachowania waszego prawa midzynarodowego. Proponowalimy mu w styczniu tego roku,
odpowiedzia zabjstwem Jandarbijewa. Zabjcy zostali ujci, ale nikt nie osdzi sprawcw (tum.
aut.)

105
W podobnym tonie wypowiada si prezydent Czeczenii Asan Maschadow w
udzielonym 25 padziernika 2004 roku oglnorosyjskiej telewizji ORT wywiadzie.
Mwi on, e strona czeczeska zmuszona zostaa do zrezygnowania z metod
partyzanckich i podjcia dziaa ofensywnych. Zapewnia, e w dalszej fazie
trwajcych dziaa wojennych Czeczeni zdecyduj si na przeprowadzenie jeszcze
bardziej spektakularnych operacji. Dalej nawizywa do dihadu, ktry pozwoli
wyzwoli ca ziemi spod jarzma rosyjskiego agresora (Pilawski: 2002, 3).

Jednym z najmniej kontrowersyjnych sposobw uzyskania kompromisu jest


zastosowanie sugestii. Jest ona najagodniejsz form wywoywania wpywu
na stronie przeciwnej bez, w wikszoci przypadkw negatywnych skutkw.
Rzadko jednak dochodzi do takiej sytuacji, aby obydwie strony byy skonne pj
na ustpstwa bez zastosowania silniejszej presji.
Pojcie sugestii opisane jest przez E. Sobol jako:

wywieranie wpywu na kogo przez wykorzystanie jego


szczeglnej podatnoci psychicznej; poddawanie, posuwanie komu myli,
opinii, przekona itp. (Sobol: 1994, 893).

Podobn opini prezentuje ten sam autor w opracowanym pi lat pniej


Ilustrowanym sowniku jzyka polskiego:

Sugerowa poddawa komu jak myl, pogld, odpowied.


Sugestywny posugujcy si sugesti lub oparty na sugestii;
wywierajcy silny wpyw na kogo, narzucajcy komu sposb mylenia,
postpowania; przekonujcy (Sobol: 1995, 880).

Podobnie zdefiniowa problem M. Jarosz, ktry okrela sugesti jako


dyskretne:

wpywanie na czyje postpowanie, pogldy; podsuwanie jakich


opinii.
Sugestywny (n. c. suggestivus podpowiadajcy) wpywajcy na
czyje myli, uczucia, wyobrani; narzucajcy komu sposb
rozumowania, zachowania; przekonujcy.

106
Sugerowa (c. suggere podoy; doradza) dyskretnie
poddawa komu jaki pomys, myl; proponowa jakie rozwizanie
(Jarosz: 2001, 756).

Szerzej opisa to zagadnienie A. Latusek w redagowanym prze siebie Nowym


sowniku wyrazw obcych:

Sugestia (ac. suggestio poddawanie, podkadanie, od


suggerere podkada); poddawanie, podsuwanie myli, pomysu, idei,
rozwizania itp.; wywieranie wpywu na czyje myli, zachowania
poprzez kogo, kto ma zdolno przekonywania, poprzez zajmowana
przez niego pozycj w grupie, spoeczestwie, posiadany autorytet itp.
(Latusek: 2003, 606) .

I podobnie H. Zgkowa definiuje zagadnienie w nastpujcy sposb:

Sugestia z aciskiego suggestio; dziaanie majce na celu


zmian zachowania si, decyzji i myli drugiego czowieka lub grupy ludzi;
propozycja, zachcanie kogo do podjcia jakiego dziaania; namowa;
Sugerowanie poddawanie komu sugestii, dyskretne
podpowiadanie myli, odpowiedzi, rozwiza (Zgkowa: 1998, 12).

W ten sposb prbowali przekazywa dania terrorystw uczestniczcy


w negocjacjach przedstawiciele bardzo wielu rodowisk zaangaowanych w proces.
Naleeli do nich zarwno samodzielnie pertraktujcy, jak i wyznaczeni przez
obydwie ze stron przedstawiciele midzy innymi mediw, politycy, lekarze, dziaacze
organizacji spoecznych itp. Kluczow rol penia w przypadku wydarze
moskiewskich reporterka Anna Politkowska. To ona stosowaa
we wstpnej fazie odgrywajcego si dramatu technik sugestii.

W skad tej grupy (negocjatorw przyp. autora) wchodzia te


dziennikarka Nowoj Gaziety Anna Politkowska. Jest ona autork
reportay, w ktrych udowadnia, e Czeczeni s zakadnikami w rkach
Rosji. Dziki nim zyskaa sympati separatystw. Powtarzano mi
wielokrotnie, e jeli nie uzyskaj oni (terroryci) konkretnych planw
wycofania rosyjskich wojsk z Czeczenii, wwczas podejm drastyczne
kroki rano. Prezydent musi zadeklarowa osobicie, e koczy dziaania

107
wojenne. Oni nalegaj na takie owiadczenie i uznaj to za pierwszy
warunek stwierdzia. Drugim warunkiem ma by wycofanie wojsk z
jednego z rejonw Czeczenii, co bdzie przykadem, e po tej ewakuacji
nastpi wycofanie nastpnych oddziaw (Pilawski: 2002, 3).

Jak wiadomo z przebiegu dalszej sytuacji nie zmienio to obrazu dalszych


wydarze. Czy sugestia bya zbyt saba, czy wiara w skuteczno zaoonego planu?
Do dzisiaj tego nie wiadomo, jednake pozostaje fakt, ze skutkiem bya mier setek
niewinnych ludzi. ludzi, ktrzy wierzyli niezomnie, ze dojdzie do kompromisu,
ratujcego ich istnienia.

Innym sposobem osignicia zakadanego przez siebie celu jakim, jest


osignicie kompromisu, jest wykorzystanie do tego perswazji, bdcego do
skutecznym rodkiem. Zgodnie z prezentowanymi poniej definicjami, pojcie
to suy do wywarcia na kim zamierzonego skutku przez wywoanie wpywu na
dostpnymi sobie rodkami. Jest to metoda bezinwazyjna, ktra zakada
przekonanie oponenta do swojego stanowiska w taki sposb, aby wykaza mu jedynie
zalety prezentowanej opinii.
Jak opisuje Kamiska-Szamaj perswazja to pojcie, ktrego etymologii:

naley szuka w aciskim rdosowie, gdzie persuasio znaczy


przekonanie, wiara; opinia; przesd od persuadere namwi;
przekona i suadere radzi; zachca (Sownik Kopaliskiego)
(Kamiska-Szamaj: 2004, 20).

I jak dalej czytamy:

W Sowniku Lindego odnajdziemy nastpujc definicj:


perswadowa [...] z ac., namawia do czego; [...]. perswazya [...]
namawianie do czego, namowa [...]. Perswazyami swojemi przywid ja do
tego, e przestaa rozpacza. [...] podobn definicj podaje Sownik
Warszawski , w ktrym odnotowano tez takie synonimy tego leksemu, jak:
perswada, perswadunek, persewacja, perswadowanie, namowa;
doradzanie a. odradzanie, przekadanie komu. W Sowniku pod redakcj
W. Doroszewskiego perswazja to tumaczenie komu czego,
przekonywanie kogo o czym; perswadowanie oraz z kwantyfikatorem daw.
przekonanie, przewiadczenie, rozumienie. W najnowszym sowniku

108
wspczesnej polszczyzny (w Sowniku pod red. Dunaja) w definicji
leksemu perswazja na pierwszym miejscu pojawi si element
znaczeniowy: wpywanie na kogo w celu skonienia go, by w co
uwierzy, a dopiero po redniku: przekonanie, tumaczenie. Z kolei w
Sowniku pod redakcj M. Baki po podaniu definicji zaznaczono, e
perswazja to sowo ksikowe (Kamiska-Szamaj: 2004, 20).

Podobnie okrelenie jest zdefiniowane w innych opracowaniach.


W Ilustrowanym sowniku jzyka polskiego E. Sobol twierdzi, e:

Perswazja tumaczenie, namawianie, odradzanie, przekonywanie


kogo o czym; perswadowanie. Perswadowa tumaczy co komu,
dowodzi przekonywa kogo o czym (Sobol: 1999, 602).

Wedug cytowanej ju wczeniej H. Zgkowej:

Perswazja z aciskiego persuasio; wpywanie na kogo w celu


skonienia go, by w co uwierzy, przekonywanie kogo o czym,
wyjanianie komu czego.
Perswadowanie wpywanie na kogo tak, by skoni go do
zmiany postawy, przekonywanie kogo o czym, wyjanianie komu
czego; tumaczenie, wyjanianie, objanianie, motywowanie,
uzasadnianie, eksplikowanie, perswazja, wyuszczanie, nawietlanie
(Zgkowa: 1998, 186).

Perswazja, jak wida w przytoczonych definicjach moe by skuteczniejsza


od sugestii o ile zostanie sprawnie wykorzystana. Nie dajemy bowiem oponentowi
szansy wyboru, a kierujemy jego mentalno na rozwizanie, ktre naszym zdaniem
ma najwaciwszy skutek. Dziki wykorzystani takiego narzdzia moliwo
wpynicia na zmian decyzji jest duo silniejsza, gdy niesie ze sob pewien adunek
emocjonalny, czego nie byo w przypadku duo sabszej sugestii.
Naley si liczy jednak z tym, e moe ona przynie rwnie zgoa odmienny
skutek w przypadku, gdy druga strona prezentuje silne stanowisko w swojej sprawie.
W tym kontekcie bardzo czsto same ofiary zamachw zakadnicy
prbowali posugiwa si tym narzdziem. Konstruowali oni komunikaty, ktre sami
przekazywali stronie rosyjskiej w zwizku z zaistniaa sytuacj.

109
Przetrzymywani (zakadnicy Centrum Teatralnego na Dubrowce
przyp. autora) przez komrki bagaj: Nie szturmujcie, nie szturmujcie.
Domagaj si wycofania wojsk federalnych z Czeczenii.
Poredniczca w rozmowach z terrorystami zakadniczka Maria
Szkolnikowa zachowuje si chwilami jak rzeczniczka agresorw. W
rozmowie z Echem Moskwy mwia: trzeba wycofa wojska z Czeczenii.
Zrozumcie.
Co si dzieje z Putinem? Czy on co robi. Znajdujcy si obok niej
zakadnicy krzyczeli do suchawki: Nie wojnie w Czeczenii!. Szkolnikowa
skomentowaa: Syszycie, wszyscy tu s przeciwko wojnie z Czeczeni.
Popieszcie si! (KP: 2002, 3).

Ostatni form zmiany dotychczasowej postawy swoich oportunistw jest


zastosowanie rodka bardzo czsto uwaanego za niemoralny, jakim jest manipulacja.
Pomimo tego, i manipulowanie moe mie wymiar pozytywny, na potrzeby
niniejszego opracowania skoncentrowano si jedynie na negatywnych cechach tego
pojcia. Wykorzystywane, przez sterowane przez strony konfliktu media, metody
wiadcz o wykorzystaniu ich zgodnie z ideologi przywiecajc kadej z nich.
Z jednej z definicji manipulacji wynika, e jest to:

Kierowanie kim bez jego wiedzy; take naginanie lub


przeinaczanie faktw w celu wpywania na cudze pogldy i zachowania dla
osignicia wasnych celw (Sobol: 1999, 418).

Ten sam autor uwaa podobnie, jednake rozwijajc przytoczon przez siebie
definicj pojcia, e:

Manipulacja kierowanie kim bez jego wiedzy, posugiwanie si


kim lub czym w celu osignicia okrelonych celw.
Manipulowa posugiwa si faktami, danymi itp.
W sposb nieuczciwy w celu zdobycia okrelonego wpywu na ludzi
(Sobol: 1994, 418).

Dalej wida, e przytaczane opisy pojcia wskazuj na jego negatywny


wydwik. Przedstawiaj zjawisko, jako nieuczciwe i podstpne zmierzajce
wycznie do uzyskania przez posugujcych si nim jedynie przez siebie
akceptowanych skutkw.

110
Manipulacja niejawne, podstpne kierowanie czyim
zachowaniem, wpywanie na jego przekonania w celu uzyskania z gry
zaplanowanych wasnych korzyci.
Manipulowa nagina, przekamywa fakty dla uzyskania
okrelonych korzyci; podstpnie, niejawnie kierowa czyim
zachowaniem lub wpywa na jego przekonania dla osignicia wasnych i
zamierze i korzyci (Jarosz: 2001, 472).

W ten sposb prbowali przedstawi w niekorzystnym wietle swoich


przeciwnikw gwnie Rosjanie, ktrzy manipulujc opini publiczn wielokrotnie
dopuszczali si do znieksztacania prawdziwego obrazu sytuacji.

Szczegw spotkania za murami Kremla w nocy ze rody na


czwartek nie zna nikt. Ale natychmiast po jego zakoczeniu prezenter
gwnej rosyjskiej telewizji ORT zwrci si z apelem do terrorystw, by nie
czynili krzywdy zakadnikom, gdy rano wadze zamierzaj podj
rozmowy. Prawie natychmiast w rosyjskich mediach pojawia si
informacja, e wadze zrezygnoway ze szturmu ze wzgldu na zbyt du
liczb ewentualnych ofiar (omanowski: 2002, 7).

Te same metody stosowali rwnie Czeczeni, ktrzy jako ostatecznego


argumentu w swoich rozgrywkach uywali siy i strachu.

W chwili zajcia teatru (na Dubrowce przyp. autora) popularny


spektakl ogldao od 700 do tysica widzw. Zaraz potem terroryci
dokonali selekcji zakadnikw. Muzumanw i cz dzieci uwolniono. W
sumie w cigu 56 godzin dramatu z teatru wydostao si 98 osb.
Terroryci zaminowali sal i zagrozili, e w razie szturmu s gotowi j
wysadzi. adunki wybuchowe umiecili przy filarach podpierajcych strop
widowni. Zakadnicy przekazali te, e wrd napastnikw s kobiety.
Miay na sobie pasy z adunkami wybuchowymi. Takie same jak
palestyskie ywe bomby (omanowski: 2002, 7).

Innym sposobem manipulowania opini publiczn byo wykorzystanie


telewizji do szerzenia propagandy, podobnej do tej z czasw ZSRR, e na terenie
Czeczenii:

111
panuje spokj, odbywaj si spisy powszechne, ktre
udowadniaj,
e obecnie mieszka tam milion osiemdziesit osiem tysicy Czeczenw,
czyli wicej ni przed wojn, chocia tak naprawd o jedna trzeci mniej.
e wiosn 2003 roku przeprowadzono referendum konstytucyjne, a 5
padziernika 2003 roku odbyy si wybory prezydenta. e czeczescy
rolnicy siej i zbieraj zboe, a budowniczowie buduj domy. Ale to tylko
propaganda (Zaucha: 2003, 71).

Ze wskazanych powyej przykadw wida, e osignicie kompromisu przez


obydwie zwanione strony jest ogromnie trudne. Wynika to midzy innymi
z charakteru konfliktu oraz gwnych aktorw zaangaowanych w trwajcy spr.
Zarwno strona rosyjska, jak i czeczeska daleka jest od odstpienia od prowadzonej
przez siebie polityki i unika konfrontacji ze chccymi wsppracowa w tym zakresie
organizacjami, ktre mogyby wspiera obydwa kraje w pokojowym rozwizaniu
sporu. Polityka kremla i polityka dziaajcych w odszczepieniu od kierowanego przez
wczesnych oficjalnych i akceptowanych przez Moskw prezydentw republiki
czeczeskich uwidacznia trwao ich pogldw i nieustpliwo oraz konsekwencje
w podjtych dziaaniach. Ani Rosji, ani Czeczenii a waciwie ich administracjom
nie zaley na tym, aby proces si rozprzestrzenia i nastpowaa dalsza eskalacja
obydwu ze stron. Jedynie ludno cywilna, ktra jest jedyn ofiar tego konfliktu
dy do zaniechania dalszych dziaa zbrojnych i osigniciu wsplnego
kompromisu. Kompromisu, ktry wymagaby od dwu stron pjcia na ustpstwa.
Wykorzystywane metody nie zawsze przynosz zamierzony skutek i niekiedy
obracaj si przeciwko stosujcym je. W takich przypadkach ciko mwi
o moliwoci osignicia jakiegokolwiek kompromisu, gdy zwanione strony
prbuj wwczas wykorzysta chwilow sabo przeciwnika i zastosowa podobne
techniki, aby przechyli szal zwycistwa na swoj korzy, a przynajmniej zbliy
si do niej.
Uzyskanie wspomnianego wczeniej kompromisu prawdopodobnie nie bdzie
to jeszcze dugo moliwe, bo nawet w sytuacji, gdy dochodzi do wymiany kadry
kierowniczej w obydwu przypadkach pozostaj kontynuatorzy realizowanych przez
poprzednikw zaoe. Okaza si jednak, e w adnym z opisywanych przypadkw
nie doszo do osignicia kompromisu. Obydwie zwanione strony prboway za

112
wszelk cen osign wyczenie z gry zaplanowany przez siebie cel i w obydwu
przypadkach to si nie udao. Zastosowanie dostpnych technik oraz prby pomocy
rodowisk zewntrznych okazay si bezuyteczne w przypadku braku
zainteresowania uczestnikw zdarze. Ich ignorancja okazaa si brzemienna w
skutkach. Zarwno jedna, jak i druga strona poniosy sromotna klsk pomimo
pozornych i czstkowych sukcesw. W przypadku Budionnowska ofiary zarwno po
stronie rosyjskiej jak czeczeskiej byy duo powyej spodziewanych. Sam atak
spowodowa wbrew powszechnie panujcym wczenie opiniom kolejn eskalacj
dziaa na froncie wojny rosyjsko-czeczeskiej. To co udao si osign w trakcie
prowadzonych negocjacji okazao si jedynie zudnym, maoistotnym incydentem w
dugoletniej grze sterowanej zza biurek instytucji administracji centralnej Rosji oraz
jaski i lasw Kaukazu. Sterujcy okazali si bezlitosnymi i bezdusznymi istotami
zorientowanymi tylko i wycznie na swoje cele. Nie liczyli si ani ze swoimi
podwadnymi bezwolnymi wykonawcami polece, ani z ofiarami po stronie
przeciwnika bez wzgldu na ich rol w spektaklu.

113
2. Propaganda w konflikcie rosyjsko-czeczeskim

Papie Grzegorz XV w XVII wieku uzna pojcie propagandy za tak istotne


dla rozwoju kultury czowieka, i uzna za stosowne umieszczenie go na budynku
ufundowanego przez siebie Collegium Urbanum de Propaganda Fide w Rzymie. Z
czasem znaczenie sowa zaczo przybiera zgoa inne o pierwotnego znaczenie.
Pierwotnie propaganda znaczya:

ktra powinna by krzewiona (Dobek-Ostrowska, Fras, Ociepka: 1999, 5).

Obecnie propagand mona zdefiniowa, jako:

Techniki wpywania na obywateli wypracowane przez instytucje


wadzy pastwowej, partie polityczne, administracj, elity polityczne,
grupy nacisku itd. Zasadniczym jej celem jest modyfikowanie
zachowa spoeczestwa zgodnie z interesem nadawcy
(Dobek-Ostrowska, Fras, Ociepka: 1999, 31).

Ta definicja wskazuje podstawowy cel dziaa propagandowych i pozwala


zrozumie ide jej powszechnego stosowania przez rnorakie podmioty ycia
spoecznego. W opisywanych przypadkach propaganda ma na celu rozprzestrzenianie
wyjtkowo subiektywnych i stronniczych idei i pogldw. Wpyw na odbiorcw
wywierany jest poprzez zastosowanie wielu technik, takich jak: obraz, symbol
odwoujcy si do emocji. Skonienie odbiorcy do dobrowolnego przyjcia punktu
widzenia nadawcy komunikatu za wasny jest tu najistotniejsza. Dziki temu uzyska
mona usprawiedliwienie podjtych dziaa bez wzgldu na ich skutki. Dziki temu
propagand w takim znaczeniu naley przeciwstawi bezwzgldnie argumentacji
sugestywnej wykorzystywanej w procesie perswazji (Klebaniuk: 2006, 78-80).
Propaganda jest niewtpliwie form komunikowania spoecznego pomidzy
ludmi penicymi rne w nim funkcje. Komunikowanie jako zdarzenie lub ich cig,
gdzie nadawca przekazuje informacj odbiorcy na temat okrelonego zjawiska moe
mie charakter bezporedni (interpersonalny, zachodzcy pomidzy dwoma
podmiotami) lub poredni (impersonalny, zachodzcy pomidzy podmiotami przy
zastosowaniu porednika, jakim mog by rodki masowego przekazu. W przypadku
zjawiska propagandy, bdcej wspomnian wczeniej form komunikowania, jej

114
istot jest przekaz komunikatu pomidzy interesariuszami. W wikszoci przypadkw
wykorzystywana jest forma porednia, gdy komunikat jest wysyany takimi
kanaami, aby jego odbir by moliwy poprzez wielu adresatw, czsto
przypadkowych. Poniewa propaganda jest jedna z najbardziej
zinstytucjonalizowanych form komunikowania jej nadawcami s gwnie organizacje
rzdowe, instytucje spoeczne, korporacje, elity polityczne itp.
Propagand w takim rozumieniu mona uzna za manipulacj majc na celu
zmuszenie:

ludzi do robienia tego, czego by nie robili, gdyby dysponowali


wszystkimi danymi dotyczcymi sytuacji (Faser: 1957, 1)

Negatywny wydwik pojcia wynika z przypisywanej propagandzie funkcji


sucej interesowi nadawcy, szkodliwej za dla podmiotu komunikatu, niekoniecznie
za samego odbiorcy. W wielu bowiem przypadkach komunikat przekazywany jest do
rodowiska neutralnego i opisuje jedynie podmiot bdcy przyczyn, dla ktrej
wiadomo jest w ogle kreowana.
Wedug H. Zgkowej propaganda polega na rozpowszechnianiu:

Pogldw, hase ideologicznych, politycznych lub ekonomicznych,


ktrego celem jest uksztatowanie okrelonych, korzystnych dla siebie
postaw wrd duych grup ludzi, manipulowanie zbiorow wiadomoci
(Zgkowa: 2001, 444).

Dalej ta sama autorka wskazuje na potoczne znaczenie tego pojcia, ktre


ewidentnie okrela pejoratywny jego charakter:

Pogardliwie, z niechci o tekcie, wystpieniu,


programie itp. Realizujcym cele najczciej manipulatorskie, kamliwe
(Zgkowa: 2001, 444).

Podobne stanowisko jest przedstawione przez autorw Innego Sownika


Jzyka Polskiego PWN pod redakcj M. Bako. W tym opracowaniu pojciu
propaganda przypisuje si rwnie ujemne znaczenie:

115
Przesadne lub nieprawdziwe informacje, np. na temat sytuacji w
pastwie, rozpowszechniane gwnie przez rodki masowego przekazu,
majce na celu ksztatowanie postaw i dziaa spoeczestwa. Sowo
czsto uywane z dezaprobat (Bako: 2000, 270-271).

To wyjanienie wskazuje bardzo trafnie na charakter informacji


przekazywanych przez strony konfliktu ze wskazaniem ich celowoci.
Bardzo wanym elementem w kadych dziaaniach propagandowych jest
odpowiednie przygotowanie spoeczestwa do podjtych w konsekwencji
okrelonych wydarze dziaa. Tak te stao si w przypadku konfliktu rosyjsko-
czeczeskiego. Aby uzasadni konieczno przeprowadzenia interwencji zbrojnej na
terenie Pnocnego Kaukazu wadze rosyjskie musiay uy odpowiednich rodkw
do przekonania swoich obywateli o zasadnoci podjtych decyzji.
We wstpie do niniejszej rozprawy opisane zostay przyczyny wybuchu
obydwu wojen rosyjsko-czeczeskich. Naleao jedynie wykaza przy pomocy
odpowiednich obrazw oddziaujcych na ludzk psychik w dosadny sposb jak
strony zaangaoway si w konflikt. Wymagao to wykorzystania waciwych
nonikw komunikatw i odpowiedniego doboru ich treci. W tym celu obydwie
strony posuyy si dostpnymi dla siebie kanaami komunikacyjnymi. Kanay te
dobrane zostay w taki sposb, aby wywoa zamierzony przez wykorzystujcych je
antagonistw.
W przypadku konfliktu rosyjsko-czeczeskiego propagatorom komunikatw
zaleao na tym, aby najskuteczniej dotrze do odbiorcw i przedstawi swoj wersj
genezy problemu w sposb moliwie najbardziej przekonujcy. Odpowiedni dobr
treci spoeczno-politycznych z wykorzystaniem dostpnych mediw (prasy, filmu,
Internetu) wiadczy o ich dysproporcji w kontekcie zachodzcych zjawisk
spoecznych, a konceptualizacji symbolicznej. Obraz kreowany przez wspomniane
media nie tylko dotyczy samego problemu, jakim jest konflikt zbrojny, ale rwnie
dotyczy problemw emocjonalnych. Szczeglnie widoczne to jest w przypadku
badania mediw pastw nieuczestniczcych bezporednio w dziaaniach. Mona by je
w pewnych okolicznociach uzna za media neutralne, jednake w przypadku
opisywanego konfliktu trudno tak stwierdzi. We wszystkich bowiem przypadkach
dotyczcych opisywanych zdarze zajmuj one okrelone i subiektywne stanowisko.
Zamieszczony w formie drukowanej komunikat dociera do odbiorcy stosunkowo

116
najwolniej i niesie najmniejszy adunek emocjonalny. Jest jednak najtrwalsz form
przekazu ze wzgldu na moliwo wielokrotnego wykorzystania go oraz
zarejestrowania. W przekazie tym moe by zawarta najwiksza ilo treci ktra
zawiera moe komentarz, niezwykle istotny dla analizujcego zdarzenie adresata.
Pomimo tego, e obraz prezentowany w filmie moe posiada najwiksz warto
emocjonaln, to trzeba pamita, e przekaz bezporedni z miejsca zdarze
realizowany za pomoc Internetu zawiera wszystkie elementy wspomnianych
wczeniej nonikw.
Wiadomym jest, e zaangaowanie emocjonalne jest jednym z
najwaniejszych czynnikw majcych wpyw na waciwe rozpoznanie sytuacji. W
przypadku, gdy w otoczeniu jednostek odpowiedzialnych za rozwizanie sytuacji
kryzysowej znajduj si osoby mocno zwizane uczuciowo z ofiarami dziaa, sub
odpowiedzialnych za przebieg akcji neutralizacyjnej, czy nawet sprawcw moe doj
do sytuacji, w ktrej bd one miay kolosalny wpyw na podejmowane decyzje.
W przedstawionych w pracy study case-ach wida, e obydwie strony miay
duy problem we waciwym wykorzystaniu komunikatw do osignicia dla siebie
zamierzonych skutkw. Zdarzay si przypadki, w ktrych komunikat trafia
do odbiorcw, jednake czsto funkcja komunikatw bya odmienna od zaoonej.
W wikszoci zdarze to jednak strona atakujca (bojownicy czeczescy)
wykazywaa wiksz ch nawizania kontaktu ze stron rzdow, nierzadko
wykorzystujc do tego przypadkowych uczestnikw zdarze (otoczenie).
rodowisko zewntrzne zaangaowane w rozwizanie konfliktu, ktremu zaleao
na osigniciu consensusu najczciej wykazywao wiksze zaangaowanie w proces
przekazu komunikatw ni strona rzdowa.
Przykadem moe by opis przebiegu wydarze w Budionnowsku, Biesanie
i Moskwie, gdzie w wielu przypadkach duo wczeniej mogo doj do uzyskania
przez obydwie strony zamierzonych efektw. Byoby to moliwe wwczas, gdyby
komunikaty przekazywane obydwu stronom byy waciwie interpretowane,
a otoczenie, do ktrego komunikaty docieray rwnie miaoby mniejszy wpyw
na uczestniczce w negocjacjach strony. Jak wielkie znaczenie dla przebiegu sytuacji
kryzysowej ma waciwy dobr informacji i jej przekaz mona si przekona
na podstawie wspomnianych wczeniej przypadkw.
W Budionnowsku Szamil Basajew zorganizowa konferencj prasow,
na ktry zaprosi przedstawicieli mediw, ale rwnie niezwizanego z rzdem

117
Anatolija Kaszpirowskiego. Bya to wwczas bardzo znana osoba nie tylko na terenie
Rosji ale caej Europy, dziki prezentowanemu w jednej z oglnorosyjskich stacji
telewizyjnej cyklowi programw, w ktrych prezentowa swoje domniemane
zdolnoci uzdrowicielskie i parapsychologiczne. Poniewa wielu mieszkacw Rosji
wierzyo w zdolnoci te Kaszpirowski uznawany by za wielki autorytet.
Bez wtpienia by to showman, ktry wykorzystujc swoj saw przyjecha
do Budionnowska i wzi udzia w negocjacjach z Basajewem.
Dziki negocjacjom tym udao si uzyska uwolnienie czci zakadnikw.
Manewr ten pozwoli Czeczecom uzyska niewtpliw przewag nad stron
rzdow, ktra do czasu rozpoczcia rozmw partyzantw z gwiazdorem nie uzyskaa
zbyt wielu ustpstw ze strony bojownikw. W oczach opinii publicznej rzd okaza
si nieudolny i saby, pokazujc brak determinacji do prowadzenia rozmw
ze wskazaniem waciwej drogi rozwizania powstaego problemu.
Innym przykadem jego saboci byo zabicie przez Czeczenw rosyjskich lotnikw
wzitych wczeniej w niewol. Strona rzdowa nie wykazaa si adnymi dziaaniami
mogcymi spowodowa uniknicie takiego rozwizania. Nawet mona przypuszcza,
e wykonanie wyroku na rosyjskich wojskowych byo spowodowane chci
ujarzmienia zbyt agresywnych zachowa czci z przedstawicieli administracji
Kremla.
Innym z przykadw wykorzystania informacji w celu propagandowym byy
wystpienia Mowsara Barajewa w Centrum Teatralnym na Dubrowce.
W swoich wystpieniach Barajew wielokrotnie przedstawia trudn sytuacj narodu
czeczeskiego. Zwraca uwag na to, jak rol w konflikcie rosyjsko-czeczeskim
peni cywile i dlaczego zdecydowa si na przeprowadzenie ataku na obiekt cywilny.
Za kadym razem prbowa uzyska od ofiar zamachu potwierdzenia zrozumienia
swoich sw. Czyni to pomimo tego, i wiedzia, e o tej sytuacji mieszkacy
bogatej Moskwy wiedzie nie mog nic. Robi to jednak w sposb nieudolny
i chaotyczny, co wynikao z jego ograniczonoci intelektualnej.
Brak znajomoci tematyki dotyczcej wspomnianego konfliktu wynika midzy
innymi z braku rzetelnej informacji sub odpowiedzialnych za taki przekaz
do spoeczestwa.
Wielu Rosjan jednak problem czeczeski nie dotyczy. W ich oczach wojna
toczya si daleko od miejsca ich zamieszkania. Dostpu do ich spokoju strzegy
dobrze strzeone przez armi granice. W wielu przypadkach bya do dla nich jedynie

118
wojna wirtualna, zupenie pozbawiona realnych cech. Wojna, o ktrej wycznie si
czyta, pokazuje w Internecie, telewizji i troch mwi. A mwi si jedynie
w sytuacjach, kiedy zdarzenia, podobnie jak w przypadkach opisanych
w opracowaniu, dotyczcych konkretnych, znanych osb, czy miejsc.
Wtedy, gdy granice staj si na tyle nieszczelne, e dochodzi do podobnych zdarze.
We wszystkich tych przypadkach informacje krce w rodowisku opinii publicznej
s odpowiednio wybrane i wyselekcjonowane przez orodki odpowiedzialne za ich
przekaz. Zupenie inaczej jest wwczas kiedy zdarzenie dotyczy spoecznoci
dotychczas niezaangaowanych w konflikt. Takie sytuacje powoduj, e otoczenie
staje si stron konfliktu i dy do jego ostatecznego rozwizania.
W Budionnowsku zadania sub ochrony przej wspomniany wczeniej Anatolij
Kaszpirowski i on prowadzi we wstpnej fazie zamachu waciwe negocjacje.
Na terenie Centrum Teatralnego na Dubrowce rozmowy prowadzone byy
przez osoby zupenie do tego nie majce uprawnie formalnych a wycznie moralne.
Byli to zarwno przybyli na miejsce lekarze, wolontariusze zgaszajcy si
dobrowolnie i bdcy dla Czeczenw gwarantami osignicia przez nich swoich
celw. Wrd nich znajdowali si dziennikarze stacji telewizyjnych, ktrzy byli
wykorzystani jedynie do przekazania postulatw oraz midzy innymi szanowana
przez bojownikw Anna Politkowska. Ta ostatnia pomoga sprecyzowa niektre
zgaszane przez Barajewa dania wobec wadz. Nie bez znaczenia bya wic jej rola
w caym konflikcie i dalszym przebiegu wydarze.
Na terenie Republiki Osetii Pnocnej w Biesanie wadze dysponoway ju
odpowiednim dowiadczeniem poprzednich przypadkw i staray si nie dopuci
do podobnych sytuacji. Osoby niezwizane z Kremlem nie mogy prowadzi
jakichkolwiek negocjacji a co za tym idzie nie mogy mie wpywu na przebieg
sytuacji. Dopuszczono do rozmw jedynie przedstawiciela lokalnej wadzy
pastwowej, ktrego notabene bliska osoba bya zakadnikiem. W tym jednak
przypadku otoczenie skadajce si gwnie z czonkw rodzin ofiar widzc
nieudolno wadz samo prbowao przej inicjatyw w rozwizaniu konfliktu.
Tym razem nie miao to polega jedynie na prowadzeniu rozmw tylko na walce
zbrojnej. Wiedzc w jaki sposb przebiegaj negocjacje prowadzone przez
przedstawicieli administracji centralnej i jaki jest ich skutek mieszkacy miasteczka
sami przystpili do rozwizania problemu. Chwycili za bro i samodzielnie prbowali
przeprowadzi szturm na zajt przez terrorystw szko, w ktrej uwizieni byli

119
zakadnicy. Poniewa akcja bya przeprowadzona bez adnego przygotowania
i znajomoci taktyki niezbdnej do osignicia sukcesu zakoczya si ona porak.
Faktem jest to, e administracja staraa si za wszelk cen uniemoliwi dotarcie
do Biesanu osb majcych ju wczeniejsze dowiadczenia w rozwizywaniu tego
typu problemw. Nie udao si dotrze do miasta wspomnianej wczeniej
dziennikarce Annie Politowskiej, pomimo tego, e wczeniejsza jej praca na rzecz
spoecznoci czeczeskiej przynosia pozytywne efekty. Midzy innymi dziki niej
akcja na Dubrowce nie pochona wielu ofiar po stronie zakadnikw, ktrzy
mogliby niewtpliwie zgin w przypadku braku zrozumienia ze strony
zamachowcw.

120
3. Medialny obraz terroryzmu

Na przestrzeni tysicleci czowiek komunikowa si z innymi ludmi do


skromnymi rodkami przekazu. Byy to jednak takie techniki, ktre uniemoliwiay
mu osigniecie rozmiaru masowoci. Przede wszystkim by to przekaz lokalny,
ktrego odbiorcami mogli by jedynie uczestnicy danego otoczenia, w ktrym
nadawca okrelonych treci funkcjonowa. W przypadku koniecznoci przekazania
wiadomoci na wiksza odlego automatycznie zawa si krg potencjalnych
odbiorcw do takich, ktrzy potrafili waciwie odkodowa informacj.
Gdy istota sprawy miaa dotrze do duej iloci adresatw wymagao to zastosowania
sposobw umoliwiajcych im zarwno przyjcie, jak i zrozumienie sygnaw.
W wikszoci przypadkw byy to techniki oparte na przekazie ustnym
w ograniczonym rodowisku takim jak np. miejsca kultu religijnego, wiece
organizowane w zwizku z uroczystociami lokalnymi itp. Poniewa w odlegej
historii jedynie niewielka populacja ludnoci posugiwaa si sowem pisanym oraz
niemoliwe byo powielanie i przesyanie informacji na odlego, to rwnie w
krtkim czasie nie byo moliwoci przekaza wiadomo w rzeczywistym czasie.
Masowo przekazu pojawia si wraz rozwojem technologii waciwie pod
koniec lat 40 ubiegego stulecia, kiedy to coraz wicej miejsca we wspczesnym
wiecie zaczy odgrywa rodki masowego przekazu. Najwaniejszym z nich
pocztkowo byo radio. Dziki niemu czowiek mia szans dowiadywa si
o wydarzeniach nawet z odlegych miejsc na wiecie. Dawao ono moliwo
przekazu kadego komunikatu w czasie faktycznym zaistnienia zdarzenia.
Innym znaczcym czynnikiem majcym wpyw na jakociowy obraz zjawiska bya
zdolno ukazywania zdarze wraz z jego przekazem emocjonalnym. Dobrym
przykadem sterowania ludzkimi uczuciami przy pomocy tego medium byo
wyemitowanie w roku 1938 suchowisko radiowe opracowane na podstawie powieci
Herberta George Wellsa Wojna wiatw. Audycja przedstawiaa reporta
z fikcyjnego ataku istot pozaziemskich na terytorium Stanw Zjednoczonych
Ameryki Pnocnej. Skutkiem tego wydarzenia bya masowa histeria wrd
mieszkacw New Jersey, ktrzy suchajc radia uwierzyli w jego rzeczywisty
przekaz o wypadkach.
Wraz z rozwojem technologii rol radia zacza masowo przejmowa
telewizja. Byo to medium mogce dodatkowo wzmocni si przekazu poprzez

121
zastosowanie obrazu, ktry niewtpliwie zwiksza odczucia u widza.
Zastosowanie coraz nowych rozwiza technicznych powoduje, e czowiek jest
w stanie na bieco analizowa otaczajcy go wiat w sposb selektywny.
Nie ma ju koniecznoci podporzdkowanie si konkretnemu przekazowi
jednostronnie realizowanemu przez okrelone stacje nadajce wiadomoci.
Mona bez najmniejszego problemu wyselekcjonowa tylko takie sygnay, ktre w
konkretnym czasie stanowi punkt zainteresowania odbiorcy.
Opisane wyej technologie zaczy stopniowo wypiera najpowszechniej
wykorzystywane do tej pory rodki drukowane, takie jak bardzo modna do czasu ich
pojawienia si prasa. Du wad tego rodka by do dugi proces tworzenia
informacji, ich powielania i dystrybuowania na due odlegoci.
Wymagao to zastosowania skomplikowanych i nieekonomicznych systemw
logistycznych niezbdnych do zapewnienia procesw zwizanych z dostarczaniem
informacji zainteresowanym. Istniao tez ryzyko, e treci zawarte w formach
pisanych mog nie spenia oczekiwa ludzi do selektywnie podchodzcych
do otaczajcego ich wiata. Pismo nie zawsze dawao moliwo dokonania
waciwej oceny zjawisk. To twrca by moderatorem informacji i decydowa
o adunku emocjonalnym, jaki on ze sob nis. W przypadku nowych mediw (radia,
telewizji) to odbiorca decydowa o tym, ktra wiadomo miaa by odebrana
i wykorzystana.
We wszystkich tych przypadkach informacje maj charakter jawny
i s publicznie dostpne dla wszystkich oraz docieraj do wszystkich w tym samym
bardzo krtkim czasie. Jest tez istotne, e wszystkie maja podobne zabarwienie
emocjonalne ale ich aktualno jest ograniczona. Wynika to midzy innymi z faktu,
e zmiany w wiecie zachodz bardzo dynamiczne i kolejne wypieraj poprzedzajce
je. W tym przypadku odtwarzanie staje si bardzo utrudnione, a dotarcie do bardzo
obszernych archiww staje si prawie niemoliwe. Rnica pomidzy pozostaymi
formami komunikowania si polega midzy innymi na wykorzystaniu technologii.
Dodatkowo wpyw na powszechno stosowania nowoczesnych rodkw przekazu
ma czynnik natury spoeczno-demograficznej. Bardzo istotny jest rwnie fakt,
e masowo rodkw wynika nie tylko z masowoci jej odbiorcw ale rwnie
masowoci nadawcw.
W chwili obecnej takie moliwoci daje oglny dostp do Internetu.
Jest on zdolny w rzeczywistym czasie dostarczy informacje zainteresowanym ni

122
jednostkom w sposb bardzo precyzyjny, umoliwiajc jej odbir praktycznie
niezliczonej iloci odbiorcw. Sztuka przekazu polega jedynie na waciwym
zakodowaniu danych i podaniu odpowiedniego klucza adresatowi. Okazao si, e nie
jest ju barier ani jzyk, ani krg kulturowy, wyznanie, przynaleno do okrelonej
grupy spoecznej, jaka determinuje wszystkie strony przekazu. W chwili obecnej
dostp do sieci powoduje przede wszystkim to, e forma przekazu jest uzaleniona
jedynie od oczekiwa zainteresowanych ni podmiotw. To samo zdarzenie moe by
przedstawione w rny sposb zaleny tylko i wycznie od inwencji twrcy
informacji. Przybiera on zarwno form treci pisanej, dawniej druku (bez wzgldu
na jej rodzaj: informacje w e-prasie oraz e-bookach, bloogi, tagi, serwisy i portale
informacyjne itp.), wiadomoci dwikowe (radio internetowe wypierajce coraz
czciej klasyczne metody nadawania. Bardzo czsto ta forma jest dokadnym klonem
konwencjonalnego radia z t rnic, e przekaz jest emitowany dwoma
rwnowanymi sposobami), informacji przekazywanej w formie obrazu ruchomego
(telewizja internetowa, serwisy zamieszczajce materiay filmowe).
Internet sta si nonikiem wiadomoci bez barier. Pozwala dotrze nie tylko do opisu
zdarzenia ale rwnie do jego interpretacji, ktrej dokonuj wszystkie jego strony.
Tak jest rwnie w przypadku zamachu terrorystycznego. Dziki sieci jestemy
w stanie dotrze do wyjanienia wszystkich faktw zwizanych ze zjawiskiem,
poczwszy od przyczyny, poprzez plan, na jego skutkach skoczywszy.
W chwili zamachu terrorystycznego najszybciej przekazywane s informacje
bezporednio od uczestnikw w formie ustnej. Nie zawsze ma to zwizek bezporedni
pomidzy stronami, jednak najczciej dwie spord wspomnianych takiej metody
uywaj. Ma to miejsce tylko w przypadku zamachu klasycznego (z wyczeniem
zastosowania materiaw wybuchowych, takich jak na przykad podoenie bomby),
kiedy sprawcy dokonuj we wstpnej jego fazie wykorzystania zakadnikw, jako
argumentu do prowadzenia negocjacji.
Pojcie opinii publicznej jest w tym przypadku nie do przecenienia. To ona
ksztatuje oglny osd na temat rozgrywajcych si wok niej wydarze. To ona
ocenia midzy innymi, czy dziaania byy zgodne z jej wyobraeniem i czy speniy
jej oczekiwania. Nie liczenie si z ni moe przynie nieodwracalne i negatywne
skutki dla rodowisk od niej uzalenionych. tak niewtpliwie byo i jest do chwili
obecnej w przypadku konfliktu rosyjsko-czeczeskiego.

123
Rola opinii publicznej jest cile uzaleniona od struktury spoeczestwa, a
take od ustroju, w ktrym funkcjonuje. Wiadomo, e w ustrojach o charakterze
autorytarnym, a do takich na pewno zaliczy naley Rosj i Czeczeni (nawet
kierowan w sposb tradycyjny, to znaczy zgodny z wiatopogldem zamieszkujcej
go wikszoci diaspory muzumaskiej), jej znaczenie nie jest wielki. Ale w
przypadku, z ktrym mamy do czynienia w tej rozprawie sytuacja jest bardziej
skomplikowana. Pomimo niewielkiej i maoznaczcej opozycji politycznej,
spoeczestwa tych dwch stron maj do du si sprawcz gwnie na organizacje
dziaajce w sferze praw czowieka. wynika to midzy innymi z do rozlegego i
trudnego do kontrolowania obszaru terytorium, na ktrym rozgrywa si spektakl oraz
duej iloci ludzi bezporednio zaangaowanych we.
We wszystkich jednak przypadkach opisywanych tutaj opinia publiczna
posiadaa jedn bardzo istotn cech: bya zdolna do poddania si organizowani jej i
inspirowaniu przez siy zewntrzne. W wielu przypadkach przynosio to zamierzony
dla kreatorw teje opinii skutek.
Sam termin opinia opinio - wywodzi si z aciny i oznacza pogld,
przekonanie czy mniemanie. Naley przez to rozumie, e sam osd nie koniecznie
jest pewny, ale wynika z przekonania, e moe by prawdopodobny, co moe
stanowi pewn hipotez lub przypuszczenie.
Poniewa opinia publiczna jest zjawiskiem, ktre jest niezalene od kultury
oraz czasw naley mie wiadomo jej znaczenia w otaczajcym wiecie oraz tego
jak rol ona peni. A niewtpliwie jest nonikiem osdw mogcych mie
dugofalowy skutek.
Tak te byo w opisywanych przypadkach. Kady z nich by co prawda inny,
ale miay one bardzo wiele wsplnych cech, kacych rozpatrywa je z punktu
widzenia historiograficznego w sposb podobny. Nie bez znaczenie jest tutaj
zwrcenie uwagi na rol, jak w kadym ze zdarze peniy kanay komunikacyjne
wykorzystywane przez uczestnikw i obserwatorw wydarze. Kanay, ktre miay
kluczow rol zarwno w trakcie samego aktu, jak i rwnie po nim.
W kadej sytuacji odpowiednie ich wykorzystanie mogo przynie takie informacje,
ktre z punktu widzenia badania przypadku okaza si mogy kluczowe.
Nie bez znaczenia byo te umiejtne wykorzystywanie rodkw komunikacyjnych.
Wielokrotnie okazywao si bowiem, e docierajce komunikaty byy nie tylko
lekcewaone ale rwnie uwaane, za mogce nosi znamiona prowokacji przeciwnej

124
strony konfliktu. Tak byo zarwno w przypadku zamachu w Budionnowsku,
Moskwie jak i w Biesanie. Niewaciwy odbir przekazywanych informacji,
niewaciwa ich interpretacja powodoway chaos i rwnie niewaciwe decyzje.

125
3.1. Terroryzm w przekazie drukowanym. Analiza wybranych polskich
i rosyjskich tytuw artykuw prasowych oraz ksiek

Wedug Walerego Pisarka nadrzdn funkcj jzyka propagandy nie jest


funkcja reprezentatywna opisujca obiektywnie rzeczywisto, a wywieranie wpywu
na ludzkie rozumowanie, odczucia i zachowanie. Umiejtne posugiwanie si
odpowiednimi rodkami jzykowymi umoliwia takiego obrazu wiata, w ktrym
grupy s bd wczane, bd usuwane ze spoecznoci. Zmieniaj si formy
komunikowania oraz rodki jzykowe przez niewykorzystywane. Wraz z rozwojem
nowoczesnych technologii zmienia si te jzyk, ktry jest zjawiskiem spoecznym i
nie pozostaje odrbny od ycia spoecznego. Nie przekrela to jednak moliwoci
wskazania wybranych rodkw, ktre znalazy zastosowanie podczas zaistniaego
konfliktu rosyjsko-czeczeskiego. W wielu przypadkach opisanych narzdzi
propagandowych opieraj si one na manipulacyjnych moliwociach jzykowych.
Selektywne i subiektywne opisywanie zjawisk pojciami o okrelonym
aspekcie emocjonalno-funkcjonalnym wywiera istotne znaczenie na interpretacj
przekazu i umoliwia adresatowi komunikatu identyfikowa si z jego treci
(Pisarek: 1976, 1-17).
Analiza tytuw artykuw prasowych polsko i rosyjskojzycznych wskazuje
na najczciej stosowane rodki jzykowe, jakimi byy porwnania i przenonie.
Wykorzystano je gwnie w celu wyeksponowania wypowiedzi. Staway si one
wwczas bardziej wyraziste i kontrastowe oraz przycigay uwag adresata. Wedug
Borkowskiego uycie przenoni w celu perswazyjnym umoliwia wzmocnienie
emocjonalne przekazu czynic go bardziej sugestywnym i naocznym
(Szurmiski: 2008, 164).
Wedug wielu badaczy prdko ycia wspczesnego czowieka jest o wiele
szybsza ni jego moliwoci rejestrowania. Rwnie wspomnienia oraz obserwacje
zale od tego, poprzez jaki pryzmat analizowane s poszczeglne zjawiska. W
przypadku, gdy czowiek zauwaa wiksz rnorodno barw otaczajcego wiata,
to jawi si ten wiat bardziej bogato w ludzkiej wiadomoci. Ta przenonia
szczeglnie trafnie odwouje si do prasy drukowanej wydawanej w trakcie rozwoju
opisywanych we wstpie wydarze. Prasa zarwno polska, jak i rosyjska w sposb
bardzo rnoraki prezentowaa przebieg wydarze w objtych aktami
terrorystycznymi miastach. Zaleao to oczywicie od punktu widzenia

126
poszczeglnych autorw relacji oraz ich stosunku do caego konfliktu rosyjsko-
czeczeskiego. Szczeglne rnice w postrzeganiu zdarze byy widoczne w
komentarzach pojawiajcych si na amach prasy po zakoczeniu dziaa zwizanych
z rozwizaniem poszczeglnych problemw.
W wielu przypadkach opisywanych atakw terrorystycznych majcych
miejsce na terenie Rosji suszn okazaa si zasada mwica o tym, e im wicej
informacji dociera do odbiorcw komunikatw, tym mniejsz wiedz o rzeczywistym
przebiegu dziaa oni posiadaj. Brak wiedzy wynika gwnie z tego, e tworzcy
komunikaty nie odnosz si do otaczajcej rzeczywistoci, a jedynie komentuj
wiadomoci, ktre przekazuj im kierujcy operacjami. Wszystkie treci
przekazywane opinii publicznej byy w mniejszym bd wikszym stopniu
komentarze, bd to dziennikarzy, bd samych przedstawicieli obydwu biorcych
udzia w sporze stron. W zalenoci od strony, ktrej opinia jest prezentowana w
okrelonym tytule prasowym trzeba liczy si z odpowiednim koloryzowaniem
przekazu, bez waciwego sobie obiektywnego czy tez krytycznego przedstawienia
zagadnienia.
Niemniej powstao wiele publikacji opisujcych wydarzenia zarwno
w aspekcie przekazu faktograficznego, jak i analitycznego. Wiele publikowanych
wwczas artykuw w prasie zarwno rosyjskojzycznej, jak i wiatowej starao si
zwrci uwag opinii publicznej na przyczyny rozgrywajcej si wwczas na jej
oczach tragedii, a nie jedynie skutki.
Tak przedstawiay to wybrane publikacje prasowe zamieszczone na amach
gazet rosyjskojzycznych dotyczce wydarze w roku 1995 w Budionnowsku.

, ,
.
, .

. 15

- - .
. 30
(: 1995, 1).33

33
Nie wybacza si bandytom, ale take tym, ktrzy skierowali kule w stron spokojnych
mieszkacw. Szamil Basajew potwierdza, e szed wzi Kreml. Zabarykadowany w centralnym

127
Przytoczony powyej cytat moe wiadczy niezbicie o tym, e kierujcy
akcj Szamil Basajew mia wiadomo roli mediw oraz tego, e wiksze znaczenie
dla rozwizania sytuacji bdzie miao nie spotkanie z mao ju wwczas znaczcym
byym ministrem, a z grup dziennikarzy, ktrzy na bieco bd przekazywali
informacje o przebiegu sytuacji w szpitalu.
Podobnie wygldaa sprawa w innych tytuach prasowych, ktre zwracay
uwag na znikome rezultaty rozmw prowadzonych przez wydelegowanych do nich
przedstawicieli wadz. Czeczeni wiedzieli, e jedynie skierowanie swoich potrzeb do
wiata moe zmieni ich obecn sytuacj.

a
.

.
, -
, , "
.
, -
, ".
, "
,
(: 1995, 16).34

Okazao si jednak, e przewidywania Prezydenta Jelcyna oraz jego


zapewnienia spezy na niczym. Na przestrzeni nastpnych kilkunastu lat historia
pokazaa jak si myli. Pokazaa rwnie, e kontynuatorzy jego polityki okazali si
duo bardziej bezwzgldni w swoich decyzjach. Z lokalnego i nieznanego nikomu

szpitalu rejonu oddzia Szamila Basajewa przystpi do rozstrzeliwania zakadnikw. Pitnastego


czerwca Basajew odmwi spotkania przybyym do szpitala byym ministrem sprawa wewntrznych
Czeczeno-Inguszetii generaem-majorem W. Ibragimowym. Za to przyj pnym wieczorem grup
trzydziestu rosyjskich i zagranicznych dziennikarzy (tum. aut.)
34
Negocjacje pomidzy bojownikami Szamila Basajewa i ministrem spraw wewntrznych Wiktorem
Jerinem na razie nie przyniosy skutku. Prezydent Rosji Borys Jelcyn wystpi wczoraj z
owiadczeniem w zwizku z akcj terrorystyczn w miecie Budionnowsku. W owiadczeniu
opublikowanym przez sub prasow rosyjskiej gowy pastwa jest mowa, e tragedia w
Budionnowsku stawia kropk nad dyskusj o charakterze byego dudajewskiego reimu. Teraz
wszyscy widz, e haso narodowo-wyzwoleczej walki by tylko przykrywk dla przestpcw, ktrzy
dorwali si do broni. Prezydent owiadczy, e wszystkie siy federalnej wadzy skierowane zostay
na unieszkodliwienie terrorystw, szybsze uwolnienie zakadnikw i niedopuszczenie do podobnych
akcji w przyszoci. (tum. aut.)

128
konfliktu sprawa rosyjska-czeczeska staa si na nadchodzce lata jednym z
istotniejszych tematw publikacji.

.
,
.
, "

,
".

, , -

".
, -

.
(: 1995,
16).35

Znajcy rol mediw prezydent Rosji te nie pozosta duny przeciwnikom i


wykorzysta dostp do rodkw przekazu aby przedstawi swoje stanowisko w
sprawie ogaszajc na amach Komsomolskiej Prawdy swoje owiadczenie.


.
,
,
.
. T ,
-
,

35
Rosyjscy politycy ocenili atak na Budionnowsk. Reakcja rosyjskich politykw na wydarzenia
budionnowskie bya, jak naleao oczekiwa, jednoznaczna i zdecydowana. Przedstawiciel Rady
Federacji Wadimir Szumiejko owiadczy, e podejcie do terroryzmu zmienia cakowicie map
Pnocnego Kaukazu i jeszcze raz pokazuje konieczno przyjcie wszelkich miar dla tego eby
zakoczy z wszelkimi przejawami bandytyzmu. W owiadczeniu przedstawiciela Dumy
Pastwowej Federacji Rosyjskiej Iwana Rybkina mwi si, e obowizkiem wszystkich tych, ktrym
drogi jest pokj i bezpieczestwo w Rosji przyj niezwocznie rozwizania szybszej likwidacji
niebezpiecznego ogniska napi. Wczoraj stao si jasne, e premier Rosji Wiktor Czernomyrdin
przerwa swj urlop i niezwocznie uda si z Soczi do Moskwy. A Duma Pastwowa rozpocza
dzisiaj prac w celu rozwizani problemu dotyczcego sytuacji w Stawropolu. (tum. aut.)

129
. ,
-
, .
P ,
,
,
.
,
, ,
- .
B c .
,

,
(: 1995, 1).36

Podobnie sprawa przedstawiona zostaa w polskiej prasie. Na jej stronach


opublikowano nie tylko surowe informacje na temat przebiegu wydarze ale rwnie
komentarze dotyczce sytuacji na terenie Rosji.

Odwet Czeczecw.
Panika w Rosji. Dwustu terrorystw czeczeskich zaatakowao
miasto Budionnowska na poudniu Rosji, 100 km od granicy z Czeczeni.
Wzili tysice zakadnikw i daj wycofania si Rosjan z Czeczenii.
Wczoraj wieczorem po dwch dniach walk okazao si, e napastnicy
nie byli bojownikami Dudajewa.
() Przez ponad dob trway spekulacje kim s napastnicy.
Prezydent Czeczenii Dochar Dudajew zaprzecza, by jego bojownicy mieli
cokolwiek wsplnego z atakiem na Budionnowsk.

36
W Budionnowsku przy pomocy dudajewskich bojownikw przeprowadzona zostaa
bezprecedensowa w swoim zdecydowaniu i cynizmie akcja rozbjnicza. Bandyci, ktrzy utracili
ludzk twarz napadli na pokojowo nastawione miasto, zabijali bezbronnych jego mieszkacw, wzili
zakadnikw spord pacjentw szpitala, kobiet i dzieci. Tragedia w Budionnowsku stawia kropk nad
dyskusj o charakterze byego dudajewskiego reimu. Teraz wszyscy widz, e haso narodowo-
wyzwoleczej walki by tylko przykrywk dla przestpcw, ktrzy dorwali si do broni. Jako
Prezydent Rosyjskiej Federacji, zapewniam, e wszystkie siy federalnej wadzy skierowane zostay na
unieszkodliwienie terrorystw, szybsze uwolnienie zakadnikw i niedopuszczenie do podobnych akcji
w przyszoci. Naley jeszcze rozpatrzy w jaki sposb mogo doj do podobnego barbarzyskiego
aktu, dlaczego ci, ktrzy odpowiadaj za pilnowanie prawa i praworzdnoci wypucili sytuacj spod
kontroli. Razem z wszystkimi Rosjanami bolej nad losem zabitych z rk bandytw. Wzywam
obywateli Rosji do nie popadania w panik i wspiera dziaania wadz federalnych w przerwaniu
dziaa uzbrojonych terrorystw, w zatrzymaniu porzdku konstytucyjnego. (tum. aut.)

130
Dopiero wieczorem komendant terrorystw Szamil Basajew
podczas konferencji prasowej w zajtym szpitalu wzi na siebie
odpowiedzialno za napa. Powiedzia, e Dudajew ani sztab czeczeski
nie wiedzieli o jego planach. Poinformowa te o zastrzeleniu piciu
rosyjskich oficerw, ktrzy walczyli w Czeczenii.
Rosyjskie suby specjalne zgodziy si na dopuszczenie do
szpitala dziennikarzy, bo terroryci grozili wymordowaniem zakadnikw.
Po konferencji oblenie szpitala wznowiono.
Moskwa ogosia stan pogotowia na caym Przedkaukaziu
(omanowski: 1995, 1).

Podobny wydwik miay artykuy zamieszczane w kolejnych


wydawnictwach. Opisyway one wydarzenia, jako niespotykany dotychczas fenomen,
mniemajcy adnego uzasadnienia, a czsto niewytumaczalny w kontekcie przyczyn
i skutkw jego powstania.

Nadzieja na zakoczenie dramatu w Czeczenii.


Rozkaz wstrzymania dziaa.
Do pnych godzin nocnych sycha byo strzay w okolicach
szpitala w Budionnowsku. Dowdca grupy czeczeskich terrorystw
Szamil Basajew powiedzia, i auje, e zgodzi si na uwolnienie
wszystkich zakadnikw, gdy onierze rosyjscy nie dotrzymuj warunkw
zawartego wczeniej porozumienia i strzelaj w kierunku szpitala. W
rozmowie telefonicznej z premierem Czernomyrdinem zoy jednak
obietnic uwolnienia wszystkich jecw ().
Naczelny dowdca wojsk rosyjskich w Czeczenii, gen. Anatolij
Kulikow wyda rozkaz wstrzymania operacji bojowej przeciwko siom
separatystycznym ().
Zawieszenie broni jest jednym z trzech warunkw przedstawionych
przez terrorystw w zamian za uwolnienie zakadnikw. Dwa pozostae
warunki dotycz rozpoczcia rozmw pokojowych w Groznym oraz
zagwarantowania bezpiecznego wyjazdu Basajewowi i jego ludziom z
Budionnowska.
Porozumienie zostao zawarte w wyniku rozmowy telefonicznej,
jaka Premier Rosji Wiktor Czernomyrdin przeprowadzi z Basajewem
(Jendroszczyk: 1995, 1).

Pniejsze wydarzenia i ich przebieg opisywane na amach prasy wskazyway


niezbicie, e obydwie zwanione strony nie bd prawdopodobnie dyy do

131
uzyskania consensusu w swoich dziaaniach a zaley im jedynie na osigniciu
swoich spektakularnych celw. Czsto jednak to strona rosyjska, pomimo znaczco
wikszej iloci ofiar miaa ostateczne zdanie.
Zarwno w przypadku wydarze w Moskwie w roku 2002, jak i w
Budionnowsku w dwa lata pniej decydujcy gest pochodzi od tej strony konfliktu.
Gest, ktry rzadko mia na celu pojednanie zwanionych. Podobnie ten problem
widzieli kierujcymi dziaaniami niewiadomych konsekwencji bojownikw
czeczeskich. Czsto komunikaty nadawane przez t stron wiadczyy o braku
jakiejkolwiek chci uzyskania kompromisu, a byy informacjami o przyczynach
zdarze, gdzie gwnym czynnikiem miaa by zemsta.

Spektakl terroru.
Obecny akt terroru przypomina akcj oddziau Szamila Basajewa,
ktry w czerwcu 1995 r. opanowa miasto Budionnowsk na poudniu Rosji,
a nastpnie zabarykadowa si z kilkoma tysicami zakadnikw w szpitalu.
Zgino wwczas okoo 150 osb, w tym wielu cywilw. Nieudany szturm
si federalnych skoni Moskw do ustpstw. Rozmowy z Basajewem
prowadzi wczesny premier Wiktor Czernomyrdin. By to pierwszy oficjalny
kontakt wadz federalnych i separatystw (Pilawski: 2002, 3).

I prawdopodobnie prowadzony na t skal ostatni. Dalej byo ju tylko


gorzej. Chocia podobnie jak w pierwszym przypadku do rozmw przystpowali
rni emisariusze, niejednokrotnie bez zgody i wiedzy wadz Kremla, to gwne
zdanie mia w tym momencie reprezentujcy wadz bardzo wysoki urzdnik, jakim
by niewtpliwie sam premier. W dalszych przypadkach takie rozmowy odbyway si
jedynie pod ewentualnym nadzorem przedstawicieli rzdu, ale rzadko przez nich
samych.
Moliwe, e to wanie ten czynnik spowodowa taki, a nie inny przebieg
i zakoczenie impasu. Pamitajmy, e pomimo, e pomimo tego, i w Budionnowsku
zgino rwnie wiele niewinnych ofiar, to charakter akcji sub specjalnych by
odmienny. Udao si wwczas uratowa ogromn rzesz zakadnikw.
W Moskwie i Biesanie wygldao to zupenie inaczej. Konsekwencje terroru
na terenie Rosji bd dla Czeczeni niewtpliwie:

132
Tragiczne, ta akcja zostaa wymierzona w pierwszej kolejnoci
przeciwko Czeczenom. W oczach wiata jestemy bandytami. Obawiam
si fali nastrojw antyczeczeskich w rosyjskim spoeczestwie ().
Jeszcze gorzej ni jest teraz by nie moe (Pilawski: 2002, 3).

Zdania co prawda byy podzielone i wielu spord nawet zakadnikw teatru


na Dubrowce uwaao, e gdyby nie szturm oddziaw specjalnych terroryci zabiliby
wszystkich zakadnikw.

Olga Czerniak, dziennikarka Interfiksu, ktra bya wrd


zakadnikw przetrzymywanych w moskiewskim teatrze przez terrorystw,
twierdzi, e zakadnicy czekali na szturm, nie widzc innej moliwoci
odzyskania wolnoci. Opowiada:
Czekalimy na ten szturm, bylimy przekonani, e jest
niezbdny. Bg to Allach mwili terroryci pragniemy dosta si do
jego krlestwa.
Kiedy wok budynku robio si jakie zamieszanie, terrorystki
od razu rozbiegay si po sali i lokoway si midzy siedzcymi
zakadnikami. Chwytay za pasy krzyczc: wysadzimy was w powietrze.
Dzisiejszy poranek zacz si od tego, e terroryci rozstrzelali
dwie osoby. Jednego chopaka, ktry krzycza co w rodzaju: mamo, nie
wiem, co robi. Kula trafia go w oko, bardzo krwawi. Kobiecie strzelili w
bok. Zrozumiaam zaczli rozstrzeliwa (Pilawski: 2002, 3).

Koszmar () si jednak nie zakoczy. W niedziel nadal nie


zidentyfikowano dziesitek ofiar. () Dzi jednak wikszo zwyczajnych
Rosjan odetchno: ju po wszystkim. Artyci i autorzy musicalu Nord-Ost
zapowiedzieli, e pierwszy koncert w wyremontowanym ju budynku teatru
bdzie bezpatny, a zaproszeni zostan ludzie, ktrzy przyczynili si do
pokonania bandytw komandosi z jednostek antyterrorystycznych,
agenci sub specjalnych () (Giziski: 2002, 85).

Jakie mog by tego nastpstwa ni trudno przewidzie. Wikszo


niewiadomego sytuacji spoeczestwa moe przyj stanowisko zblione do
rodowiska administracji rzdowej.

133
() istnieje niebezpieczestwo, e spoeczne danie zajcia
twardszego stanowiska wobec Czeczenw moe przeksztaci si w
aprobowan przez pastwo dyskryminacj mniejszoci narodowych oraz
nowe ograniczenia praw i wolnoci obywatelskich. Niektrzy politycy
nawet jeli taka propozycja jest cakowicie nieprawdopodobna ju
wezwali do deportacji wszystkich etnicznych Czeczenw z terytorium Rosji.
Jedna z gazet opublikowaa nawet map moskiewskich sklepw, ktrych
waciciele s Czeczenami. To milczce zaproszenie do rozpoczcia
pogromw. Sposb prowadzenie przez Rosjan wojny w Czeczenii moe
sta si nawet bardziej brutalny ni dotychczas, a to sprawi, e konflikt
bdzie jeszcze trudniejszy do rozwizania (Caryl, Conant: 2002, 59).

Lecz i w tym przypadku stanowisko Kremla byo jednoznaczne.


Nikt nie chcia przyzna si do popenionych bdw operacji i wzi na siebie
odpowiedzialnoci za poniesione fiasko. Prezydent Rosji przekaza swoje stanowisko,
ktre od wielu lat byo niezmienne.

W przemwieniu telewizyjnym w sobot wieczorem prezydent


Putin podzikowa uczestnikom akcji antyterrorystycznej i podkreli, e
Rosja nie ugia si przed terrorystami. Wyrazi przekonanie, e walka ze
wiatowym terroryzmem zakoczy si zwycistwem. udao si dokona
rzeczy niemoliwej powiedzia Putin uratowa ycie setek, setek ludzi.
Udowodnilimy, e Rosji nie da si rzuci na kolana. Teraz chc jednak
zwrci si przede wszystkim do krewnych i bliskich tych, ktrzy zginli.
Nie udao nam si wszystkich uratowa. Wybaczcie nam. Pami o
polegych powinna nas zjednoczy. Dzikuj wszystkim obywatelom Rosji
za wytrzymao i jedno. Prezydent powiedzia, e Rosja jest pena
uznania take dla wsplnoty midzynarodowej za okazan pomoc w
walce ze wsplnym wrogiem. Wrg ten jest silny i niebezpieczny,
nieludzki i twardy. To midzynarodowy terroryzm. Dopki nie zostanie
pokonany, nigdzie w wiecie ludzie nie mog czu si bezpiecznie. Ale on
powinien zosta pokonany. I bdzie pokonany podkreli Putin
(Caryl, Conant: 2002, 59).

Te sowa byy jake znaczce dla przebiegu dalszych wydarze, z ktrymi


mielimy do czynienia w roku 2004 w Biesanie, kiedy to po raz kolejny wadze
rosyjskie zlekcewayy potg terroru i uwierzyy w swoje moliwoci.

134
Jednake okazao si e byo to pyrrusowe zwycistwo, o czy m wiadczy
zamieszczony poniej fragment.

Od soboty rano przywdcy z caego wiata pieszyli z gratulacjami.


Potok pochlebstw urwa si po poudniu, gdy w Moskwie zaczto ujawnia
straty. W czasie odbijania teatru zgino 67 zakadnikw. Tylko co drugi
mia rany postrzaowe. Pozostali zmarli od tajemniczego gazu. Inni od tej
samej trucizny umierali w szpitalach w sumie 118 osb. Spord 750
zakadnikw prawie wszyscy trafili do szpitali okoo stu osb w stanie
cikim. W poniedziaek w caym kraju ogoszono dzie aoby
(omanowski: 2002, 11).

W przypadku Biesanu bilans by o wiele tragiczniejszy. mier ponioso


ponad trzysta trzydzieci osb, w tym wikszo stanowiy dzieci. Tak jak poprzednio
i tym razem strona rosyjska nie prbowaa w aden sposb ustali moliwoci
pokojowego rozwizania sporu i prawie natychmiast przystpia do realizacji swojego
planu. Totalnego unicestwienia wroga, bez wzgldu na cen jaka przyszo im
zapaci.

W sobotnim wystpieniu telewizyjnym prezydent, mwic o


czeczeskiej wojnie, stwierdza, e popenilimy bdy. Przez moment
mogo wydawa si, e ma na myli to, o czym media pisz ju dawno o
korupcji wrd generalicji, o okruciestwie wojny w Czeczenii i o partii
wojny rozkradajcej pienidze wydzielane z budetu na odbudow
zrujnowanej republiki. Ale nie ju w nastpnym zdaniu Putin wyjania, e
bylimy zbyt sabi, a sabych bij, a potem tumaczy e Rosja staa
si obiektem ataku obcych si. Nie zapowiada to zasadniczej
zmiany w polityce Kremla na Kaukazie. Wrcz przeciwnie
(Giziski, lubowski, Zaucha: 2004, 28).

Takie samo stanowisko, od lat niezmienne wobec problemu rosyjsko-


czeczeskiego mogo i zapewne byo przyczyn do eskalacji dziaa ze strony
Czeczenw wobec administracji rzdowej. Jednak w kadym przypadku najwysz
cen pacili niewinni i bezbronni przypadkowi uczestnicy wydarze.

14-letni Azmat Bekojew pamita cay dramat, pocztek roku


szkolnego, atak, dwie doby w rkach terrorystw i strach. Pamita ostatnie

135
chwile przed szturmem wybuch, bieganin, potem strzay cae seria na
olep, krew na pododze, dym. Azmat zachowa resztki przytomnoci,
doczapa do okna, jeszcze ktem oka zobaczy 10-letniego chopaka
przeszytego na wylot kulami, przerzuci si na drug stron muru. I przey.
Teraz kry jak obkany pod szpitalem w Biesanie. Szuka kolegw. Ale
ich ju nie ma. Z caej klasy zostao ich trzech (Kumoch: 2004, s. 9).

I zapewne tylko taki obraz pozostanie w oczach wszystkich uczestnikw


opisanych wydarze. Obraz blu, rozpaczy i ez ich, ich bliskich i tych, ktrzy
pozostali sami. Bez prawa do prawdy i bez prawa do szczcia, ktre mogo by ich
udziaem.

We wszystkich opisywanych przypadkach mona dokona pewnej


kategoryzacji opinii, ktre sprzyjaj zarwno jednej, jak i drugiej stronie konfliktu.
Prasa polskojzyczna jest rwnie podzielona w tym obszarze. Wyodrbni
mona kilka tytuw prasowych, ktrych dziennikarze opowiadaj si moe nie stricte
po stronie zamachowcw, ale jednomylnie prezentuj opcje przeciwnikw twardego
stanowiska rzdu rosyjskiego w rozwizaniu problemu terroryzmu na terenie Rosji.
Zaliczy do nich mona gwnie korespondentw: Gazeta Wyborcza, Rzeczpospolita,
Newsweek, czy Przekrj. W tytuach i treci artykuw ich wyranie wida wydwik
pejoratywny wobec postawy administracji zarwno Borysa Jelcyna z okresu
budionnowskiego, jak i Wadimira Putina, ktrego dotyczyy wydarzenia w Moskwie,
Biesanie oraz wspczesne. Mona tutaj wskaza kilka tytuw, ktre nie mog by
uznane za absolutnie reprezentatywne, ale zwracaj uwag na orientacj konkretnego
wydawnictwa.

Rze w Osetii (Nagrska: 2004, 1)

Tragiczny fina akcji specnazu (Popowski: 2002, A3)

Po trupach i kamstwie (Radziwinowicz: 2002, 11)

Strzelali z bliska w skro (MAW: 2002, 3)

Odbili, zagazowali (Radziwinowicz: 2002, 1)

136
Kronika kamstwa (MAW: 2004, 9)

Wojna Putina (Caryl, Conant: 2002, 57)

Rze. Rosjanie zamienili moskiewski teatr w komor gazow (omanowski: 2002, 5)

Czeczeni nie s mordercami dzieci (Ochojska: 2004, 4)

Mordowanie Czeczenii (KAJ: 1995, 9)

W tytuach tych artykuw oraz ich treci mona odczyta intencje autorw,
ktrzy opisuj zdarzenia nie tylko jako tragedi Rosja, ale w duej mierze narodu
czeczeskiego. Wymieniane w nich s midzy innymi przyczyny powstania konfliktu
oraz skutki podejmowanych przez obydwie strony dziaa. Wskazano na pejoratywne
podjcie rozwizania problemu rosyjsko-czeczeskiego przez organy administracji
pastwowej oraz zupeny brak zrozumienia przez ni drugiej strony. Artykuy
podejmuj problematyk pytkoci podejcia do wspomnianego zagadnienia i
kierowania si w dziaaniach jedynie interesem wasnym strony rosyjskiej. Wszystkie
prby podjcia negocjacji pomidzy stronami wynikay z zaangaowania osb oraz
instytucji niezalenych od wadz. Byli to gwnie przedstawiciele mediw, rodowisk
opiniotwrczych, instytucji pozarzdowych. Wymieni tu mona kilka znaczcych
nazwisk, midzy innymi Sergieja Kowaliowa, byego doradcy prezydenta Rosji
Borysa Jelcyna, Anny Politkowskiej, Wadimira Kaszpirowskiego, Andrieja
Sacharowa, czonka Grupy Projektowej Praw Czowieka, profesora Leonida Roszala i
wielu innych osb.
Byy w historii polskiej prasy jednak i takie, ktre bezwzgldnie potpiay
wybryki zamachowcw i w sposb kategoryczny nie uznaway adnego uzasadnienia
takich rodzajw rozwiza oglnego konfliktu rosyjsko-czeczeskiego. W tytuach
prasowych wida wyranie niech ich autorw do problematyki oraz brak
emocjonalnego zaangaowania w sytuacje przeladowanych Czeczenw. W wielu
artykuach prasowych wida jedynie negatywny wydwik okrelonej sytuacji, bez
adnego odniesienia si do genezy zjawiska. Taka sytuacja jest niewskazana, gdy nie
pozwala obiektywnie oceni zaistniay problem w kontekcie wydarze
poprzedzajcych jego powstanie. W wymienionych poniej tytuach wida ewidentnie
stanowisko ich autorw do samych wydarze oraz ich sprawcw:

137
Czarny wrd bandytw (MS ITARTASS: 2004, 3)

Strzelali do nas na olep (Wszyski: 2004, 1)

Terroryci wypucili dzieci (Wszyski: 2004, 1)

Zakadnicy rozstrzelani (Rdyski: 2004, 1)

Wiele tytuw prbowao utrzyma neutralne stanowisko wobec zaistniaych


wydarze i przekaza jedynie suche fakty dotyczce przebiegu sytuacji. Byy to
jednak wyjtki, ktre pozwalaj uzna, e tego typu akty odbijaj jednak w ludzkiej
wiadomoci pewne pitno nakazujce przyj odpowiedni postaw wobec
otaczajcej rzeczywistoci. W artykuach zamieszczonych na ich amach wida
wyranie stosunek autorw do wspomnianych wczeniej aktw:

Kaukaskie pieko (Rogacin: 2002, 88)

Wojna dotara do Moskwy (Radziwinowicz: 2002, 1)

Kaukaska ptla mierci (Giziski, lubowski, Zaucha: 2004, 26)

W artykuach tych wyranie przewijaa si tematyka konfliktu oraz jego


nastpstw w postaci aktw terrorystycznych, ale rwnie zwrcono uwag na genez
oraz konsekwencj dziaa obydwu zwanionych stron.
Podobnie prasa rosyjskojzyczna ukazywaa w swoich artykuach stronniczo
wobec caego konfliktu, potpiajc za kadym prawie razem metody, jakie przyjli
bojownicy czeczescy w celu zwrcenia uwagi caej opinii wiatowej na problem
kaukaski. Spord tytuw uznajcych prawa Czeczenw do swojej tosamoci
wskaza naley te, w ktry autorami byli niezaleni twrcy krytykujcy gwnie
stanowisko administracji Kremla wobec zjawiska. Byo ich niewielu, a gwnym
przedstawicielem tego nurtu bya niewtpliwie nieyjca ju korespondentka
niezalenego dziennika Anna Politkowska. Naley w tym miejscu
zwrci uwag na niejasne okolicznoci jej mierci, opisywane wielokrotnie, jako
skutek podjtej gono krytyki rzdu Wadimira Putina. Okolicznoci te wskazyway
pierwotnie na kryminalny charakter zabjstwa dziennikarki.

138
W swoich reportaach Politkowska zwracaa ona uwag na problematyk
dotyczc zasadnoci prowadzenia operacji militarnej przez Rosjan na terenie
Czeczeni. W wielu z nich zwracaa uwag na okruciestwo, z jakim funkcjonariusze
sub pastwowych dokonuj czynw niezgodnych z wszelkimi konwencjami
dotyczcymi zasad prowadzenia tego typu dziaa. Wiele z tytuw jej reportay
prezentowao oczywisty stosunek autorki do zjawiska. Wrd tekstw drukowanych
w prasie zwrci naley uwag na midzy innymi:

"-". 6- , 30- o

Politkowska bya te autork kilku ksiek, ktre zawieray jej indywidualne


przemylenia ta temat sytuacji na obszarze byej Wsplnoty Niepodlegych Pastw
tworzcej obecnie Federacj Rosyjsk. Tutaj te widoczny jest jej stosunek autorki do
wspomnianej wczeniej problematyki.
W ksice Tylko prawda. Artykuy i reportae, Politkowska ustosunkowuje si
do aktualnych dla niej wydarze, midzy innymi z okresu ataku terrorystycznego na
Moskw w 2002 roku i Biesan w 2004 roku. Znalazy si w niej rozdziay i
podrozdziay o znaczcych tytuach:
Nord-Ost (Politkowska: 2011, 257-289) opisujcy komentarze Politowskiej
na temat wydarze w padzierniku 2002 roku w Moskwie. Zawiera on nastpujce
podrozdziay:
Anna Politkowska natrafia na trudnoci podczas powrotu
do Moskwy, by pomc w negocjacjach z terrorystami
(Politkowska: 2011, 257-59). Artyku umieszczony na stronie
Internetowej dziennika 24 padziernika 2002 roku i
opisujcy kopoty, jakie mia dziennikarka podczas powrotu z
Nowego Jorku do Moskwy po uzyskaniu informacji o tym, e
czeczescy terroryci wskazali j wrd osb, z ktrymi gotowi byli
prowadzi negocjacje dotyczce uwolnienia zakadnikw.

139
Nord-Ost: Cena rozmw (Politkowska: 2011, 260-269) z 28
padziernika 2002 roku, w ktrym autorka wskazuje na problemy,
jakie miaa podczas prowadzonych rozmw. Wskazuje na brak chci
rozwizania konfliktu przez obydwie strony oraz jej determinacje w
prowadzeniu negocjacji.

57 godzin (Politkowska: 2011, 270-274), to z kolei krtki


opis przemyle, jakie miaa Politkowska po wydarzeniach
moskiewskich i jej opinia na temat przebiegu wydarze. Opisaa to 4
listopada 2002 roku po odbywajcym si w Kopenhadze wiatowym
Kongresie Czeczenw.

Jeden z czonkw grupy terrorystycznej, ktra dokonaa


zamachu na widzw musicalu Nord-Ost, przey: Zalelimy go
(Politkowska: 2011, 274-285). 28 kwietnia 2003 roku Politkowska
opisaa wywiad, jakiego udzieli jej jeden z domniemanych
czonkw komanda Barajewa, ktre w padzierniku 2002 roku
opanowao Teatr na Dubrowce. By to Chanpasza Nurdiejewicz
Terkibajew.

System ochrony przeciwko wiadkom:


Sterowanie terroryzmem w kraju sterowanej demokracji
(Politkowska: 2011, 285-288). 22 grudnia 2003 roku agencje
informacyjne poday oficjalna wiadomo o przypadkowej mierci
Chanpaszy w wypadku samochodowym na terenie Czeczenii.
Politkowska opisuje to co dziao si z Terkibajewem po udzieleniu
jej wywiadu oraz prawdopodobne jego prawdopodobne powizania
nie tylko z separatystami czeczeskimi, ale rwnie z rzdem
rosyjskim.

Miesic przed zakoczeniem ledztwa w sprawie Nord-Ost


wadze pastwowe grzebi moliwo uzyskania odpowiedzi na
najwaniejsze pytania i sprawiaj, e prawda rozpywa si w

140
powietrzu (Politkowska: 2011, 288-289). 19 stycznia 2004 roku
Politkowska odnosi si do dziaa wymiaru sprawiedliwoci w
zwizku z trwajcym ledztwem w sprawie Chanpaszy
Nurdiejewicza Terkibajewa.

141
3.2. Terroryzm w sieci. Przegld wybranych adresw Internetowych

Moliwoci, jakie wspczenie daje Internet nie mog pozosta niedocenione.


Jest to w chwili obecnej prawdopodobnie jedno z szybszych mediw docierajcych
do ogromnej rzeszy odbiorcw w czasie prawie realnym dajce dodatkowo nadawcy
nieograniczone moliwoci manipulowania wiadomoci odbiorcw.
Pojawienie si ogromnej liczby witryn w sieci daje spoeczestwu dostp do
najwieszych komunikatw, relacji oraz opracowa dotyczcych interesujcych je
zdarze. Trzeba jednak pamita, e niekoniecznie ta forma przekazu pozwala na
obiektywizm. Bez wtpienia anonimowo i zdalno w przekazach pozwala na
subiektywizm nadawcw, co moe powodowa, e komunikaty mog posiada
wydwik faszywy i nosi cechy dziaa propagandowych. Nie bez znaczenia jest
stwierdzenie, e to wanie Internet jest tym sodkim, ktry zapewnia wykorzystanie
waciwie wszystkich dostpnych form przekazu. Witryny oferuj nie tylko przekaz
komunikatw w formie pianej, ale rwnie poczenie tej formy z przekazem
wizualnym (fotografie, obrazy ruchome, klipy, kolae, reprodukcje grafik itp.),
fonicznym (dwiki audio, relacje naocznych wiadkw wydarze, sprawozdania z
przebiegu akcji itp.), audiowizualnym (filmy, reportae itp.) oraz interaktywnym
zawierajcym wszystkie wczeniej wymienione formy umoliwiajce dodatkowo
komunikacj zwrotn, a take przekaz wielokanaowy (pomidzy wieloma
uczestnikami poczenia). Wszystkie wymienione formy posiadaj cechy przekazu
perswazyjnego umoliwiajcego wywieranie wpywu na jego uczestnikach. Gorzej,
gdy przybiera on posta propagandow. Trzeba zaznaczy, e czsto tak wanie to
wyglda.
W niniejszym opracowaniu nie stosowano adnego istotnego klucza do
analizy witryn Internetowych, a zastosowano jedynie metod polegajca na wyborze
tych stron, ktrych zwizek z akacjami terrorystycznymi w Budionnowsku, Moskwie
i Biesanie by wielce prawdopodobny. Autor nie korzysta z dodatkowych rde
informacji dotyczcych moliwoci wyboru waciwych adresw, a wybirczo
przegldajc sie (z uwzgldnieniem swoich zainteresowa) wybiera te, ktre
okazay si dla niego interesujce.
Stosujc te zasad wyodrbni mona byo kilka gwnych grup witryn
prezentujcych komunikaty dotyczce wspomnianych wczeniej wydarze. Byy to w
szczeglnoci adresy:

142
1. mediw
2. instytucji rzdowych rosyjskich
3. midzynarodowych i krajowych organizacji pozarzdowych (gwnie
humanitarnych)
4. grup nieformalnych prezentujcych stanowisko strony czeczeskiej
5. osb prywatnych

Najskuteczniejszym sposobem uzyskania informacji na temat atakw


terrorystycznych majcych miejsce na terytorium Federacji Rosyjskiej by przegld
najpopularniejszych wyszukiwarek Internetowych, przy pomocy ktrych dotarto
miedzy innymi do wymienionych poniej adresw stron polskojzycznych:

1. http://www.czeczenia.blog.onet.pl/
2. http://www.basajew.blog.pl
3. http://www.czeczenia.com.pl
4. http://www.ciesielski-stanislaw.tripod.com
5. http://www.s-ciesielski.com
6. http://www.kaukaz.net
7. http://www.czeczenia.online.prv.pl
8. http://www.poszukiwania.pl
9. http://www.atplatoon.w.interia.pl
10. http://www.moje-militaria.pl
11. http://www.time4men.pl

W wikszoci przypadkw prezentowane powyej strony Internetowe


przedstawiay stanowisko podmiotw zainteresowanych konfliktem rosyjsko-
czeczeskim w sposb w miar obiektywny. Zamieszczone treci wskazyway na
problem widziany oczami ofiar dziaa wojennych, a nie tylko samego zjawiska
terroryzmu. Niewtpliwie ofiarami w tym przypadku stay si nie tylko ludno
cywilna Czeczenii, ale rwnie ofiary zamachw terrorystycznych, rodziny zabitych
w trakcie operacji onierzy obydwu stron, zaczystek organizowanych na terenie
republik kaukaskich. W przypadku atakw terrorystycznych stanowisko autorw
stron byo te jednoznaczne. Potpiali oni bezwzgldnie stosowanie tego typu
rozwiza, jako drogi do osignicia kompromisu. We wszystkich przypadkach

143
zamachy, w przeciwiestwie do opinii znanego francuskiego pisarza J.P. Sartra, ktry
okrela je w poowie ubiegego stulecia, jako usprawiedliwione dla dobra sprawy,
zostay napitnowane i kategorycznie potpione.

W przypadku stron Internetowych rosyjskojzycznych wyodrbni naley te,


ktre prezentoway odmienne opinie. Do pierwszej kategorii, uznajcej dziaalno
Czeczenw za zgodn z wszelkimi normami i dopuszczon, jako rwnorzdn form
denia do osignicia, poprzez stosowanie opisanych metod, obranego przez siebie
celu zaliczy naley wymienione poniej adresy stron:

1. http://www.kavkazcenter.com/
2. http://www.warchechnya.ru
3. http://www.video.yandex.ru
4. http://www.chechenpress.net
5. http://www.voinenet.ru

Druga kategoria, to opinie umieszczane na stronach potpiajce wszelkie


denia narodowo-wyzwolecze strony czeczeskiej. S to gwnie strony
prezentujce stanowisko wadz Federacji Rosyjskiej oraz instytucji wsppracujcych
z nimi. Spord najaktywniej wspierajcych to stanowisko naley wyrni:

1. http://www.politcom.ru
2. http://www.compromat.ru
3. http://www.ria.ru
4. http://www.apn.ru

W przypadku tej drugiej kategorii naley zwrci uwag na pytko


poruszanej tematyki i nawizywanie do konfliktu, jako jednego z wielu wtkw
przewijajcych si na tych stronach. Moe to wiadczy niewtpliwie o chci
odsunicia tematyki na dalszy plan. Zajcie opinii publicznej zagadnieniami o
zupenie innej treci byo i jest niewtpliwie celem samym w sobie i suy
zmarginalizowaniu problematyki konfliktu.

144
3.3. Terroryzm w obrazie. Prezentacja wybranych fotografii i filmu

Fotografia bya jednym z istotniejszych elementw propagandowych


wykorzystywanych ju od poowy XIX stulecia. We wstpnej fazie stosowano t
metod do prezentowania obrazw wojny oraz innych istotnych wydarze, gwnie
historycznych (Thomson: 2001, 38). Ta funkcja do chwili obecnej nie ulega zmianie,
jednake spowodowaa moliwo wykorzystania jej do celw manipulacyjnych.
Obecnie stosowane technologie daj nieograniczone moliwoci na tym polu
praktycznie kademu, kto chce osign zamierzony przez siebie cel propagandowy.
Problem stanowi tez brak moliwoci selektywnej analizy obrazw i wybr spord
nich takich, ktre przedstawiaj rzeczywisty obraz zdarzenia. Nie inaczej byo i jest w
przypadku opisywanego w niniejszym opracowaniu konfliktu rosyjsko-
czeczeskiego. Obrazy przedstawiajce obydwie zwanione strony maj na celu
jedynie skompromitowanie strony przeciwnej i pokazanie tragedii dotykajcej
gwnie ludno cywiln. Takim obrazem posugiway si waciwe wszystkie
podmioty prezentujce konflikt na swoich amach.
W przypadku ataku terrorystycznego w Budionnowsku tematyka fotografii
dotyczya gwnie ukazania dramatu, jako skutku dugotrwaej wojny na obszarze
Republiki Czeczenii. Nie byo tam wielu obrazw prezentujcych tragedi
zakadnikw. Przedstawiano ich w roli niewinnych ofiar braku udolnoci w
prowadzeniu rozmw zaangaowanych stron. Rozmw, ktre jednak doprowadziy do
uzyskania kompromisu.
Poniej zaprezentowane zostay te obrazy, ktre uznano z najbardziej
reprezentatywne dla konkretnego wydarzenia.

145
Fot. nr 1. Szamil Basajew stoi obok zakadnikw w szpitalu w
Budionnowsku37

Fot. nr 2. 14-19.06.1995, atak na Budionnowsk38

37
http://wiadomosci.wp.pl/gid,12137616,gpage,2,img,12137625,kat,355,title,Terror-w-Rosji,
galeria.html, (stan na 2013.02.20)
38
http://fakty.interia.pl/galerie/swiat/zamachy-terrorystyczne-zdjecie,iId,992916,iAId,70743, (stan na
2013.02.20)

146
Fot. nr 3. Szamil Basajew na stronie Internetowej
http://www.czeczenia.online.prv.pl39

Prezentowane powyej fotografie prasowe oraz Internetowe przedstawiay


problem w sposb bardzo agodny. Gwnym tematem wikszoci zdj byy osoby
biorce udzia w zdarzeniu. Nie przedstawiono samych ofiar po stronie zakadnikw,
lecz jedynie komentarze o sytuacji tych ostatnich. Przewodnim tematem by dowdca
bojownikw Szamil Basajew. Ukazywano go w roli silnego, ale opanowanego i
rozwanego uczestnika negocjacji dcego jedynie do rozwizania problemu drog
pokoju. W wikszoci przypadkw udao si to znakomicie.

Zupenie inaczej przedstawiono obraz konfliktu w przypadku aktu


terrorystycznego, ktry mia miejsce w roku 2002 w Centrum Teatralnym na
Dubrowce w Moskwie. Tam przedstawiono sprawcw ataku, jako nieobliczalnych,
niezrwnowaonych i dnych mierci stracecw. Samego przywdc Mowsara
Barajewa przedstawiono, jako osob uzalenion od alkoholu i prezentujc bardzo
odmienn osobowo od swojego poprzednika Basajewa.

39
http://czeczenia.online.prv.pl/pl/001/, (stan na 2013.02.20)

147
Fot. nr 4. Chechen Rebels40

Przedstawiono tez podlegych mu bojownikw, jako bezwzgldnych i


zdeterminowanych. Ludzi, ktrzy nie zawahaj si podj ostatecznych krokw, aby
osign swoje cele. Porwnanie ich z terrorystami islamskimi, poprzez podobne
ubrania i zastosowan metod ataku miao na celu przekona o nieuchronnoci
skutkw zamachu w sytuacji braku spenienia stawianych da.

Fot. nr 5. Zakadnicy w Centrum Teatralnym na Dubrowce41

40
Czeczescy rebelianci (tum. autora) http://worldnews.about.com/od/easterneuropeandr5/ig/2002-
Nord-Ost-Siege/Chechen-Rebels.htm, (stan na 2013.02.20)
41
http://novostiua.net/russia/21674-rovno-10-let-nazad-terroristy-zahvatili-zalozhnikov-na-premere-
myuzikla-nord-ost.html, (stan na 2013.02.20)

148
Fot. nr 6. Terrorystka czeczeska w Teatrze na Dubrowce42

Fot. nr 7. Pas szahida na ciele jednej z uczestniczek ataku terrorystycznego w


Moskwie43

Przedstawiono tez tragizm ofiar zamachu. Wiele fotografii miao na celu


zaprezentowanie nieudolnoci w dziaaniach sub odpowiedzialnych za
bezpieczestwo publiczne oraz skutkw tej nieudolnoci, jakimi byli widzowie
spektaklu Nord-Ost.

42
http://www.terroryzm.com/atak-terrorystyczny-na-moskiewski-teatr-na-dubrowce/, (stan na
2013.02.20)
43
http://www.terroryzm.com/atak-terrorystyczny-na-moskiewski-teatr-na-dubrowce/, (stan na
2013.02.20)

149
Fot. nr 8. NORD-OST INVESTIGATION UNFINISHED Events, facts,
conclusions44

Przedstawiono rwnie tych, ktrzy zginli z rk terrorystw.

Fot. nr 9. The First Victim of Terrorist Attack on the Nord-Ost Moscow45

44
Nord-Ost ledztwo niedokoczone, zdarzenia, fakty, podsumowania (tum. aut.)
http://www.pravdabeslana.ru/english.htm, (stan na 2013.02.20)
45
Pierwsza ofiara ataku terrorystycznego musicalu Nord-Ost w Moskwie (tum. aut.)
http://www.documentingreality.com/forum/f10/first-victim-terrorist-attack-nord-ost-moscow-34627/,
(stan na 2013.02.20)

150
Jak silnie oddziauje na wiadomo ludzk obraz mona byo si przekona
analizujc fotografie prezentowane po wydarzeniach z 1 wrzenia 2004 roku w
Biesanie. Zobrazowano tam gwnie tragedi zakadnikw i ich najbliszych, ktrzy
prze blisko trzy doby uczestniczyli w najprawdopodobniej najokrutniejszym z
wyobraalnych zdarzeniu. Fotografie umieszczane w prasie, na stronach
Internetowych bez wzgldu na orientacj polityczn autorw, jednoznacznie
przedstawiay obraz tragedii, jaka wydarzya si Osetii Poudniowej. Obraz ten
utrwalony w wiadomoci opinii publicznej niepodwaalnie wskazywa na
okruciestwo sprawcw oraz determinacj wszystkich podmiotw zaangaowanych
w rozwizanie problemu. Istotn rnic pomidzy wszystkimi opisywanymi
przypadkami bya sprawa zwizana z moliwociami i chci prowadzenia rozmw
majcych na celu wybrnicie z impasu. Niewtpliwie w przypadku Biesanu
determinacja do osignicia rozejmu po obydwu stronach bya najmniejsza z
dotychczasowych. Uwidocznione to zostao na bardzo drastycznych zdjciach
przedstawionych poniej.

Fot. nr 10. Zakadnicy w Sali gimnastycznej szkoy w Biesanie46

46
http://www.pravdabeslana.ru/doklad/foto/foto2.1.htm, (stan na 2013.02.20)

151
Fot. nr 11. Pierwsze ofiary zamachowcw. Mczyni rozstrzelani w pierwszej fazie
ataku na szko w Biesanie47

Fot. nr 12. Sala gimnastyczna Szkoy w Biesanie. Ofiary operacji48

Fot. nr 13. Jedno z przypadkowo uratowanych dzieci po oknem sali gimnastycznej.


Wewntrz widoczni zakadnicy49

47
http://www.pravdabeslana.ru/doklad/foto/foto6.28.htm, (stan na 2013.02.20)
48
http://www.pravdabeslana.ru/doklad/foto/foto2.7.htm, (stan na 2013.02.20)

152
Fot. nr 14. Determinacja z jak wiadkowie zamachu ratuj nie tylko swoich
bliskich50

Fot. nr 15. bez wzgldu na trwajcy ostrza z dwch stron51

Jak wida ilustracje prezentujce obraz konfliktu mog wywoa bardzo


znaczcy wpyw na postrzeganie zjawiska. Dziki zastosowaniu takich technik
uzyskano efekt zamierzony przez autorw zarwno samych fotografii (chocia nie
rzadko bywa inaczej, gdy ci maj na celu jedynie udokumentowanie okrelonych
faktw), jak i wykorzystujcych je mediw. W tym przypadku znaczenie
propagandowe i moliwoci manipulowania emocjami odbiorcw s ewidentne.

49
http://www.pravdabeslana.ru/doklad/foto/foto6.4.htm, (stan na 2013.02.20)
50
http://www.pravdabeslana.ru/doklad/foto/foto6.21.htm, (stan na 2013.02.20)
51
http://www.pravdabeslana.ru/doklad/foto/foto2.24.htm, (stan na 2013.02.20)

153
3.4. Terroryzm w przekazie bezporednim. Najnowsze technologie w
przekazie komunikatu

Telefonia komrkowa jest niewtpliwie najszybszym kanaem informacyjnym.


Wielokrotnie dziki przekazom bezporednim wanie z rozmw telefonicznych
pochodziy najwaniejsze informacje dotyczce przebiegu wydarze. Tak byo w
przypadku ataku na World Trade Center 11 wrzenia 2001 roku w Stanach
Zjednoczonych oraz w przypadkach Moskwy i Biesanu.
W przypadku wydarze majcych miejsce w Centrum Teatralnym
na Dubrowce zamachowcy informowali swoje ofiary o zamiarach i ewentualnych
skutkach niepodporzdkowania si poleceniom, ale take wzywali swoje ofiary
do natychmiastowego zakomunikowania opinii publicznej o tym co si dzieje
w teatrze. Terroryci bardzo sprawnie wykorzystali to, e zakadnicy mieli ze sob na
widowni telefony komrkowe. Dziki nim udao si uzyska zamierzony efekt
zwizany z przekazem informacji o wydarzeniach oraz sformuowanych przez
sprawcw da. Wielu spord zakadnikw przekazywao informacje bezporednio
do mediw, swoich bliskich, jak rwnie do instytucji odpowiedzialnych
za bezpieczestwo publiczne, chocia niekiedy we wstpnej fazie ataku wielokrotnie
byli przez tych ostatnich lekcewaeni.

Wszyscy wiecie, co si dzieje u nas w Czeczenii zacz


Mowsar (Barajew przyp. autora). Chcemy zakoczy t wojn. Dlatego
zostaniemy tutaj, dopki wasz rzd nie speni naszych da nie
przerwie wojny i nie wycofa wojsk. Mamy nadziej, e nastpi to w cigu
tygodnia. Chc potwierdzi, e wzilimy was jako zakadnikw. Jestecie
gwarancj, e nasze dania zostan spenione. Oczywicie rozumiemy,
e mog zdarzy si rne sytuacje, nie panujemy nad wszystkim. Moe
si zdarzy, e wasz rzd nie zechce speni naszych warunkw i
postanowi uwolni was si. Gdy tylko zacznie si szturm
i uznamy, e nie panujemy nad sytuacj, e nie moemy powstrzyma
atakujcych, to zdetonujemy adunki wybuchowe. Wtedy wyleci w
powietrze nie tylko widownia i teatr, ale take najblisza okolica, a pobliskie
domy bd mocno uszkodzone. Dlatego wecie telefony komrkowe i
dzwocie do swoich krewnych, przyjaci i znajomych niech zrobi
wszystko, by nie dopuci do szturmu. Mwcie im niech wadze spenia

154
nasze warunki, niech zaczn z nami negocjacje i pod adnym pozorem
niech nie prbuj was uwalnia.
Barajew poprawi automat i wskaza na Czeczenki w czarnych
ubraniach.
Spjrzcie na te kobiety powiedzia. One s gotowe na mier,
przyszy, by odda ycie Allahowi. Dla nas zgin w imi Allaha jest
witem.
To dla was, Rosjan, prawosawnych, mier jest wielkim zmartwieniem,
bieda, jest przeraajca. Ale nie dla nas. Dlatego nie zawahamy si jeli
bdzie szturm, wysadzimy si. Jeli bdzie prba szturmu, ktr
odeprzemy, to pamitajcie za kadego naszego zabitego mudahedina
rozstrzelamy na scenie dziesiciu ludzi, za kadego rannego piciu. To
nasze warunki, dzwocie i przekacie je wszystkim. Niech nawet nie myl
o szturmie. Oni bd prbowa, ale ofiary bdziemy wybiera spord
was.
Zakadnicy signli po telefony komrkowe. Byo to tym atwiejsze,
e widzom na parterze pocztkowo nie zabierano torebek ani komrek.
Zaczli dzwoni, by ogosi czeczeska wojna dotara do Moskwy
(Zaucha: 2003, 55-56).

W ten sposb udao si zarwno zamachowcom, jak i kilku przytomnym


widzom spektaklu przekaza najistotniejsze informacje nie tylko o przebiegu
wydarze, ale rwnie bezwzgldnoci sprawcw.

Jedna z pierwszych dramatycznych rozmw telefonicznych,


przeprowadzonych midzy widzem zamknitym na widowni teatru na
Dubrowce a dyurn w subie ratowniczej Moskwy, zostaa nagrana na
tam. Widocznie nie by to pierwszy telefon, poprzednie zapewne
zlekcewaono, gdy dzwonicy zastrzega si, e nie artuje, a informacja
jest absolutnie powana. Nagranie rozmowy opublikowao radio Majak
(Zaucha: 2003, 106-107).

Dopiero gdy Czeczeni zorientowali si, e przekazywane informacje mog


zawiera szczegy istotne do zaplanowania ewentualnej akcji odwetowej sub
specjalnych zdecydowali si zabroni zakadnikom uywa telefony komrkowe.
Gdy komukolwiek udao si skontaktowa z najbliszymi przekazywali
jedynie bardzo chaotyczne komunikaty nie majce absolutnie adnego znaczenia dla
dalszego rozwoju wydarze. Jednym z takich by telefon, ktry otrzymaa ona

155
jednego z muzykw wystpujcych tego wieczora w orkiestrze musicalu Walentyna
Chramcowa.

Fiedia powiedzia kilka sw o tym, e zakadaj bomby i przerwa


poczenie drc, wspomina Chramcowa. Jeszcze raz zadzwoni po
pitnastu minutach. Nie mog mwi, powiedzia i zacz Sie strasznie
spieszy. Mwi szybko i chaotycznie: Tutaj wszdzie zakadaj bomby,
wysadz nas w powietrze, egnaj, troszcz si o dzieci, mamy cudowne
dzieci, psa pocauj ode mnie i wnuki ode mnie... (Zaucha: 2003, 128).

Kilka godzin po zajciu przez komando Barajewa teatru prbowano nawiza


z nimi kontakt. W sztabie kryzysowym pojawi si Asanbek Asachanow,
pochodzcy z Czeczenii rosyjski deputowany Dumy pastwowej, byy genera milicji.
Dziki swoim koneksjom szybko uzyska numer telefonu Mowsara Barajewa.
Jednake w wyniku rozmowy obydwu stron nie doszo do adnego rozwizania
impasu. Terrorysta krtko skwitowa ten kontakt stwierdzeniem, e nie ma ochoty
na jakiekolwiek rozmowy. Prawdopodobnie nie by on jeszcze gotowy na oficjalne
wystpienie.
W wyniku ogromnego chaosu jaki zapanowa wok incydentu bardzo wiele
instytucji prbowao samodzielnie podejmowa decyzje dotyczce planowania
dalszych dziaa. Miedzy innymi podjto decyzj o natychmiastowym wykorzystaniu
sieci telefonii komrkowych w celu ujawnienia informacji przekazywanych pomidzy
terrorystami a ich mocodawcami, jak ich okrela prezydent Putin, z pastw
zwizanych z osi terrorystyczn.

Wszyscy operatorzy GSM, w tym dwaj najwiksi Bee Line i MTS,


bez dyskusji rozkodowali wic sygnay i udostpnili pomieszczenia
dziesitkom agentw FSB i FAPSI (Federalna Suba cznoci Rzdowej
i Informacji, ktra nie tylko zapewnia ochron rzdowym telefonom, ale
take zajmuje si kontrwywiadem elektronicznym; kilka miesicy po
wydarzeniach na Dubrowce rozformowana w ramach reorganizacji). Co
prawda w pobliu teatru niemal na pewno pojawiy si nafaszerowane
elektronik i antenami samochody zwiadu elektronicznego, ale zajmoway
si one tylko wsparciem wysikw agentw w centralach operatorw sieci
komrkowych. Wiele wskazuje na to, e funkcjonariusze podczyli si po
prostu do urzdze transmitujcych i wzmacniajcych sygnay telefonw

156
komrkowych. A by moe wcale nie musieli w tym celu wyjeda do
centrw transmisyjnych poszczeglnych operatorw niewykluczone, e
waciwy sygna by przesyany specjalnymi czami do centrum cznoci
FSB. (...) gdy rozmowa bya szczeglnie interesujca, FSB, korzystajc z
moliwoci operatora i wasnych samochodw pelengujcych z
dokadnoci do kilku metrw, ustalaa, gdzie znajduje si rozmwca.
Podobno w ten sposb zosta zatrzymany Zaurbek Tachigow, jedyny
Czeczeniec, ktry zostanie pniej oskarony o pomoc terrorystom.
Sta na ulicy przed teatrem w grupie dziennikarzy i bardzo szczegowo
opowiada Mowsarowi Barajewowi o sytuacji wok budynku o
rozmieszczeniu snajperw, transporterw opancerzonych i oddziaw
wojskowych. Podobno funkcjonariusze namierzyli elokwentnego rozmwc
z dokadnoci do kilku metrw (Zaucha: 2003, 115-116).

To zdarzenie prawdopodobnie mogo zaway na dalszych decyzjach


zamachowcw o odciciu tego rda komunikacji pomidzy znajdujcymi si
w budynku zarwno sprawcami jak i ich ofiarami.
Pniejsze rozmowy telefoniczne pomidzy stronami byy jedynie oficjalnymi
komunikatami przekazywanymi sobie w taki sposb, aby adna ze stron nie moga
w ich efekcie uzyska adnych istotnych szczegw dotyczcych planowanych
przedsiwzi.
Podobnie wygldaa sytuacja dwa lata pniej w Biesanie, jednak tutaj
sprawcy natychmiast prbowali odci opini publiczn od zakadnikw
i przedstawili swoje dania poprzez wytypowanych przez siebie emisariuszy.
Wiedzieli, e uycie przez ofiary telefonw mogoby skutkowa, podobnie jak
w przypadku Dubrowki, przekazaniem istotnych informacji dotyczcych choby
lokacji zamachowcw w budynku.

Zapytalimy terrorystw: Czego od nas chcecie?. Powiedzieli,


ze rosyjskie oddziay maj by cofnite z Czeczenii, poza tym chcieli
rozmawia z naszym prezydentem Dasochowem, z induskim
prezydentem Muratem Zjazikowem, potem z doradc Putina, Asambekiem
Asachanowem i pediatr z Moskwy, Leonidem Roszalem. Zamiast
Zjazikowa pojawi si Auszew, jego poprzednik. Ale i tak ju wczeniej
terroryci byli wciekli po kadej rozmowie ze sztabem kryzysowym.
Powiedzieli nam: Nikogo z nich nie obchodzicie, jestecie im obojtni.

157
Jeli nie dostaniemy ywnoci, to bdziecie godowa
i umiera z pragnienia.
Po rozmowie Auszew z terrorystami nie moglimy ju korzysta
z toalety. Nie rozumiaam, co im Auszew powiedzia, bo rozmawia z nimi
po ingusku. (...)
Czasami w ogle nie chcieli z nami rozmawia, wtedy krzyczeli na
nas i strzelali w sufit. Czasami jednak rozmawiali z nami. Powiedzieli, e
otrzymali rozkaz napadu na szko, ale nie wiedzieli, e bdzie tu tak duo
dzieci. Szacowali, e bdzie okoo stu zakadnikw. Jeden powiedzia, ze
nie chcia tego, co tu si dzieje (Strunk: 2006, 61-62).

Tych ktrzy nie chcieli podporzdkowa si swoim poleceniom zamachowcy


traktowali z ogromn surowoci.

Kiedy ju siedzielimy terrorysta powiedzia: Jeli nie bdziecie


cicho, zabijemy was. Przeraziam si. Zapytaam: Kiedy nakarmimy
naszego psiaka Bima i kurczaki?
Ludzie ni byli cicho. Wtedy jeden z terrorystw powiedzia: Jeli
nie bdziecie cicho zabije go. Ludzie si nie uspokoili. Terrorysta, taki z
brod, wymierzy do jednego pana i strzeli. Tamtemu zacza lecie z ust
krew.
Kiedy ju siedzielimy kazali nam wyrzuci komrki. Telefon
jednej dziewczynki zadzwoni, nie wyrzucia go wic j zastrzelili. Nic
wicej nie pamitam (Ewart: Dzieci Biesanu).

W trakcie dalszego rozwoju sytuacji w teatrze, zamachowcy zrozumieli, e


telefony komrkowe na tym etapie rozwoju sytuacji mog by dla nich niebezpieczne.
W trakcie rozmw zakadnikw mogo dochodzi do przekazywania najistotniejszych
informacji dotyczcych stanu liczebnoci zamachowcw, ich wyposaenia oraz
innych okolicznoci mogcych by wykorzystanych przez suby specjalne.
Terroryci zadecydowali o natychmiastowym przerwaniu tej formy porozumiewania
si ofiar ze swoimi bliskimi oraz instytucjami, z ktrych kontaktu zadali wczeniej
sprawcy. Gdy telefony stay si niewygodne zamachowcom, zdecydowali si na
warunkowe wypuszczanie emisariuszy z konkretnie sformuowanymi postulatami.
Wybierano takie osoby, ktre mogy nie mie pojcia na temat informacji istotnych
strategicznie dla Rosjan. Pierwszymi osobami wpuszczonymi za zgoda terrorystw do
budynku byli dwaj lekarze Leonid Roszal i Achmed Zake. To wanie terroryci

158
zgodzili si, aby do rodka weszli ci dwaj prawdopodobnie ze wzgldu na
konieczno opatrzenia swoich towarzyszy. To rwnie lekarze jako pierwsi mieli
rozpocz negocjacje. Dziki ich dziaaniom udao si doprowadzi do pierwszych
ustpstw ze strony bojownikw.

159
ROZDZIA IV

KOMUNIKAT W WALCE Z TERORYZMEM

1. Modele komunikacyjne. Przegld wybranych teorii

Wielu badaczy procesw komunikacyjnych mianem model okrela


wszelkiego rodzaju wzorce wykorzystywane przez nich do wszelkiego rodzaju prac
badawczych nad wspomnianymi procesami. W wyniku prowadzonych dziaa
powstao kilkadziesit modeli komunikowania spoecznego. Wszystkie z nich mona
podzieli na kilka podstawowych grup, ktre zalene s od przyjtych w trakcie ich
opracowywania okrelonych kryteriw badawczych. Wedug Dobek-Ostrowskiej do
najistotniejszych kryteriw zaliczy naley:
kryterium stosunku do ukazywanej rzeczywistoci, w ktrym celem
nadrzdnym jest ukazanie stanu oczekiwanego dla ksztatowanej
rzeczywistoci poprzez pryzmat konstrukcji teoretycznej wzorca.
Jednoczenie jest to konstrukcja pojciowa odwzorowujca w sposb oglny
lub szczegowy czci procesu komunikacyjnego. Prezentuje ono taki obszar
badanego fragmentu rzeczywistoci, ktry zosta pozbawiony mniej istotnych
jej elementw;
kryterium uytecznoci, w ktrym model opisowy, usytuowany najniej w
hierarchii uytecznoci, najczciej jest stosowany w celu zobrazowania
poszczeglnych skadnikw procesu komunikacyjnego, albo okreli kierunki
dla przyszych bada naukowych (np. model aktu perswazyjnego Lasswella).

Nadawca Komunikat Kana Odbiorca Efekt

Kto Co mwi? Za Do kogo Z jakim


mwi? porednictwem mwi? skutkiem
jakiego kanau mwi?
mwi?

Rys. nr 3. Model perswazyjny Lasswella (Dobek-Ostrowska: 1999, 78)

160
W modelu tym okrelone s jasno okrelone role nadawcy i odbiorcy
oraz kierunek przepywu komunikatu. Wszystkie formy komunikatu s
traktowane instrumentalnie, jako proces perswazyjny okrelajcy podstawowy
cel nadawcy: wywoanie okrelonych skutkw u adresata powodujcych
zmian jego postawy lub jej uksztatowanie, wzmocnienie. Do chwili obecnej
model ten pomimo wielu uwag krytycznych jest powszechny i ciekawy dla
Weilu analitykw zjawiska, a w naukach o komunikacji traktowany jako
podstawowy i wzorcowy model badawczy. Dodatkowo umoliwi on w
trakcie krystalizowania nauki o komunikowaniu okrelenie gwnych
obszarw badawczych wyszczeglnionych w nim. Zaliczy do nich naley
analiz komunikatora (nadawcy), publicznoci rodkw masowego przekazu
(odbiorcw), treci (komunikatu) oraz efektu (skutku).
Drug form tego kryterium jest przyjty model operacyjny jest
konstrukcj o wyszym poziomie uytecznoci pozwalajcym na analizowanie
procesu komunikacyjnego umoliwiajcego zarwno prognozowanie, jak i
pomiar (model przekazu sygnaw Shannona i Waevera).

rdo Nadajnik Odbiornik Adresat


informacji

Przekaz Sygna Sygna Przekaz


nadany odebrany

rdo
zakce

Rys. nr 4. Model Shannona i Waevera (Dobek-Ostrowska: 1999, 78)

Pierwotnie mia to by matematyczny model przepywu sygnaw w


strukturach technicznych urzdze transmisyjnych. W efekcie okaza si
rwnie istotnym dla nauki o komunikacji co poprzedni model Lasswella.
Dziki prostemu zastpieniu terminu nadajnik i odbiornik ich synonimami

161
nadawca i odbiorca udao si przeprowadzi recepcj tego modelu i
zastosowa do analizy procesw komunikacyjnych zachodzcych pomidzy
ludmi. Model ten uznany przez wielu badaczy procesw komunikacyjnych
jako wzorcowy zaklasyfikowany do kategorii modeli operacyjnych
pozwalajcych prognozowanie przebiegw procesu komunikacyjnego.
Shannon i Waever zastosowali w swoim modelu kilka nowych terminw.
Pierwszym z nich by niezwykle wany dla dalszej czci tego opracowania
szum komunikacyjny. Wyjanienie tego pojcia pojawi si ostatniej czci
pracy. Inne pojcia to: przepustowo kanau informacyjnego oraz kod.
Wszystkie te pojcia miay zastosowanie jedynie w technologiach zwizanych
z przepywami informacji zachodzcymi w urzdzeniach technicznych. Dziki
zastosowaniu tego modelu znalazy rwnie zastosowanie w humanistyce.
Podstawowym celem autorw byo skonstruowanie oglnego modelu
komunikacyjnego, ktry mgby by wykorzystany w teorii informacji
powizanej cile z procesami przekazu informacji pomidzy maszynami a
ludmi. W wyniku prac badawczych twrcy modelu odeszli od wczenia do
analiz procesw czynnikw spoecznych, psychologicznych oraz
semantycznych i okrelili trzy gwne grupy problemw badawczych.
Pierwsz bya problematyka zwizana z technik transmisji, a konkretnie z
moliwoci okrelenia dokadnoci przekazu. Druga dotyczya kwestii
semantycznych zwizanych z precyzj, z jak wysyane symbole s
przenoszone na oczekiwan konotacj. Trzecia, zwizana bya ze
skutecznoci przekazu, to w jakim stopniu osignity zosta sens komunikatu.

Model funkcjonalny wykorzystywany jest do okrelenia relacji


pomidzy poszczeglnymi elementami oraz umoliwiajcy uwidacznianie
rnych zalenoci wystpujcych w danym modelu (model dwustopniowego
przepywu informacji Lazarsfelda i Katza);

162
Odbiorca
Odbiorca

Nadawca Przekaz Kana Przywdca Odbiorca


opinii Odbiorca

Odbiorca
Odbiorca
Odbiorca

Rys. nr 5. Model dwustopniowego przepywu informacji wg Lazarsfelda i Katza


(Goban-Klas: 1999, 60)

podzia ze wzgldu na budow modelu, w ktrym modele liniowe (linearne)


przedstawiaj proces komunikacyjny, jako lini prost o krelonym,
niezmiennym kierunku. W przypadku modeli koncentrycznych prezentuj one
wspomniane procesy w sposb dynamiczny, jako negocjacje pomidzy
interesariuszami przyjmujcymi dynamiczne role umoliwiajce odwrcenie
rl;
podzia wg G. Fauconniera obejmujca modele: strukturalne (ukazujce
wycznie skadniki procesu komunikacyjnego), dynamiczne (prezentujce
przebieg zjawiska), operacjonalne (umoliwiajce prognozowanie przebiegw
procesu) oraz funkcjonalne (skoncentrowane na wyszukiwaniu powiza
pomidzy wybranymi skadnikami procesu) (Dobek-Ostrowska: 1999, 75-77).

Inny sposb zaprezentowa Goban-Klas w swoich Mediach i komunikowaniu


masowym rne kryteria podziau modeli procesw komunikacyjnych. Pierwszym z
nich jest model transmisji polegajcy na postrzeganiu komunikacji, jako procesu
przekazu okrelonej przez nadawc liczby informacji. Zawiera on si w wikszoci
prezentowanych przez badacza modeli. Graficznie moe by zobrazowany, jak na
poniszym rysunku.

163
Nadawca Przekaz Odbiorca

Rys nr 6. Oglny model komunikowania jako transmisji (Goban-Klas:1999,54)

Jest to najprostszy model komunikacyjny, ktry prezentuje przyjty te przez


Dobek-Ostrowsk model linearny, przedstawiajcy przebieg jednokierunkowy.

Na jego podstawie zaprezentowany zosta przez Tchakhotinea w roku 1939


model wszechmocy propagandy. Bya tam zaprezentowana prba graficznej
prezentacji procesw komunikacyjnych zachodzcych w okresie Niemiec
hitlerowskich w spoeczestwie zdominowanym przez wszechmocny aparat
propagandy. Poprzez stosowanie techniki uporczywego powtarzania okrelonych
komunikatw, uzyskano efekt opracowany przez innego badacza procesw
zachodzcych w psychice ludzkiej, Pawowa zjawisko sterowania ludmi poprzez
wykorzystanie ich wewntrznych popdw.

Popdy
ludzkie

Treci masowej
Propagandysta propagandy Odbiorcy

Motywy Postawy i
zachowania

Rys. nr 7. Model wszechmocy propagandy (Goban-Klas:1999,55)

Tchakhotine wyrni cztery gwne rodzaje instynktw sterujcych ludzkimi


zachowaniami. Byy to instynkt agresywny, seksualny, opiekuczy i pokarmowy.

164
Dostrzeg on rwnie ogromny wpyw na czowieka treci propagandowych, a ich si
tumaczy skutecznoci osigan poprzez uporczywo powtarzanych treci.

Kolejnym modelem uznanym i prezentowanym prze wielu badaczy jest model


ekspresyjny lub rytualny, w ktrym komunikowanie postrzegane jest, jako
podzielania, wspuczestnictwo, stowarzyszanie si, bratanie oraz posiadanie
wsplnej wiary. Wedug tego schematu komunikowanie naley postrzega w
kontekcie nie tylko samego rozpowszechniania komunikatu, ale gwnie
podtrzymywanie zwizkw spoecznych i jest publiczn prezentacj podzielanych
spoecznie przekona. Teori t przedstawi James Carey, kadc silny nacisk na
psychiczn satysfakcj nadawcy i odbiorcy oraz ich wsplnie podzielane znaczenia i
emocje. W tym modelu uznano, e komunikowanie posiada charakter celebracyjny
oraz dekoratywny, a sam przekaz ma charakter ukryty uzaleniony od skojarze i
symboli kreujcych dan kultur i w niej obecnych. W tym przypadku trudno jest
jednoznacznie wskaza medium oraz przekaz. Przykadem tego rodzaju modelu moe
by wsplny dla wielu uczestnikw procesu komunikacyjnego symbol.

Rys. nr 8. Model komunikowania jako rytuau (Goban-Klas: 1999, 67)

Innym rodzajem komunikatw s oparte o model rozgosu, gdzie


komunikowanie zostao zdefiniowane, jako pokazywanie i przyciganie uwagi.
Modele te s zblione pod wzgldem treci do prezentowanego wczeniej rodzaju
komunikatw opartych na modelu wszechmocy propagandy. W tym przypadku
zaoenie nadawcy jest jednoznaczne i proste. Polega ono na zwrceniu uwagi
odbiorcy oraz utrzymanie zainteresowania nie sam treci ale medium j

165
przekazujcemu. W ten sposb media masowe osigaj swj podstawowy cel
ekonomiczny, pozostajc w centrum zainteresowania audytorium, ktre pozyskuj
sponsorzy okrelonego medium. Koncentracja odbiorcw na okrelonych nadawcach
jest podstawowym kryterium nabywania usug i towarw determinujcych utrzymanie
zainteresowania klientw konkretnymi reklamodawcami.

Uwaga
Medium 1
odbiorcw

Medium 2 Uwaga
odbiorcw

Medium 3 Uwaga
odbiorcw

Rys. nr 9. Model komunikowania jako rozgosu (Goban-Klas: 1999, 68)

Wedug Eliota komunikowanie masowe jakim mamy do czynienia w tej sytuacji


polega na spektatorstwie, w ktrym publiczno wystpuje w roli widza, a nie
uczestnika. Sam fakt zaistnienia zdarzenia jest istotniejszy od jego treci. Fakt bycia
znanym jest waniejszy od uzyskania uznania i tego co jest wiadome. W tym
wypadku moc jak uzyskuj media jest elementem ksztatujcym wiadomo
spoeczn. Ten rodzaj modelu komunikacyjnego cechuje kilka istotnych czynnikw,
do ktrych mona zaliczy to, e komunikowanie realizowane wedug tego modelu
przyjmuje zerow warto, gdy nie pozwala na rwnoczesne otrzymywanie
komunikatw z wielu niezalenych od siebie mediw. Po drugie komunikowanie na
tym poziomie wystpuj jedynie w czasie rzeczywistym i nie pozwala na retrospekcj

166
oraz prognozowanie, gdy jest ono jedynie kontynuacj teraniejszoci. Po trzecie
komunikowanie jest jedynie celem samym w sobie i liczy si w tym przypadku
jedynie forma, technika, a nie tre przekazu.

Ostatnim z rodzajw modeli zaprezentowanych przez Gobana-Klas jest model


recepcji, inaczej nazywany kodowania i dekodowania przekazu. Jest to model
najistotniej odbiegajcy od modelu transmisji, podkrelajcy odmienno odbioru
tego samego komunikatu przez wielu adresatw. Istot tego modelu jest uznanie, e
atrybucja i konstrukcja znaczenia jest zalena od samego odbiorcy. W tym modelu
proces kodowania i dekodowania zaleny jest od tego jakie media bior udzia w
procesie. Interpretacja zaley wycznie od niezalenych od nadawcy cech odbiorcy.
Poniej przedstawiony zosta graficzny model recepcji zawierajcy wyjanienie jego
istoty.

Nadawca Odbiorca

Rys. nr 10. Model recepcji. Model klockw (Goban-Klas: 1999, 70)

167
2. Komunikat w walce z terroryzmem

Rola komunikatw w przypadku zaistnienia stacji kryzysowej jest nie


do przecenienia. Dziki nim mona kierowa przebiegiem wydarze w sposb
zamierzony przez okrelon stron konfliktu. Celem jej jest denie do osignicia
okrelonego wyniku poprzez wywarcie wpywu na stronie przeciwnej.
Znaczenie komunikatw jest rwnie wane w przypadku prby uzyskania
kompromisu w trakcie zaistniaego zdarzenia. Problem polega jednak na tym, jakiego
rodzaju metody przekazu informacji zostan zastosowane przez stron wiodc.
Istotne jest rwnie to, w jaki sposb owe komunikaty zostan odebrane przez drug
stron. Czy przekaz bdzie waciwie zakodowany a klucz jego odkodowania znany
bdzie odbiorcy i czy rodowisko, w ktrym odbywa si proces nie wygeneruje zbyt
wielkich szumw powodujcych zakcenie komunikatu. Do tego celu niezbdne
wydaje si zastosowanie odpowiedniego narzdzia umoliwiajcego zaspokojenie
wymaga kadej ze stron ze zwrceniem szczeglnej uwagi na wspomniane
wczeniej zjawisko szumu informacyjnego mogce mie generalne znaczenie dla
waciwego przekazu.
Jak wida na przykadach wskazanych we wstpnej czci opracowania
zdarze metodyka prowadzenia negocjacji nie zawsze bya waciwa.
Niekiedy zy dobr rodkw przekazu powodowa wystpienie ogromnej iloci
bdnych komunikatw po obydwu stronach konfliktu, co w efekcie powodowao
brak consensusu i zupenie odwrotny od zamierzonego skutek.
W dalszej czci rozdziau przedstawiony zosta model komunikacyjny, ktry
wystpowa we wszystkich opisanych przypadkach. Powinien by on zapewni
waciwy przepyw informacji, ktra zostaaby odpowiednio wykorzystana w procesie
negocjacji. Nie zawsze to przynioso zamierzony skutek. Wynikao to midzy innymi
ze zbyt duego wpywu otoczenia na decyzje podejmowane po obydwu stronach
konfliktu. Naley zwrci w tym wypadku szczeglna uwag na znaczenie
komunikatu przekazywanego pomidzy bezporednimi stronami kryzysu, to znaczy
sprawcami aktu terrorystycznego oraz stron odpowiedzialn za przeciwdziaanie
tego typu zjawiskom a wspomnianym otoczeniem, na ktre skadaj si przede
wszystkim ofiary oraz opini publiczn. Nierzadko opinia ta stanowica otoczenie
zdarzenia ma bardzo silne powizania emocjonalnie z uczestnikami wydarze.
To wanie otoczenie moe powodowa powstawanie najwikszej iloci szumw,

168
ktre wynikaj z wielu nakadajcych si czynnikw. Wrd nich naley jako
najistotniejsze wyrni takie, ktre maj najwiksze znaczenie dla samego przekazu
informacji i mog ja najistotniej modelowa.
Poniewa proces komunikacji opiera si na przekazie informacji
z wykorzystaniem staych trzech elementw, ktre maj bardzo wane znaczenie dla
samego przekazu trzeba w tym miejscu je wymieni.
Pierwszym z nich jest niewtpliwie nadawca, ktry jest odpowiedzialny
za waciwe przekazanie komunikatu. Od jego sprawnoci zaley czy informacja
zostanie zakodowana w taki sposb aby druga strona nie miaa problemu
ze zrozumieniem. Wane s tutaj zarwno intencje, jak rwnie technika jak
zastosuje nadawca. Wymusza to wic przede wszystkim znajomo wielu czynnikw
mogcych decydowa o waciwoci doboru rodkw do osignicia zamierzonego
w przekazie celu. Znajomo t gwarantowa bdzie odpowiednie przygotowanie
do procesu przez nadawc oraz cae rodowisko w jakim w bdzie realizowa swoje
zadanie.
Kolejny element stanowi odbiorca. Odpowiednio dobrane rodki przekazu
umoliwi waciwy sposb nadania i odbioru wiadomoci. Wydawaby si mogo,
e proces ten z technicznego punktu widzenia jest do prosty i nie wymaga
stosowania skomplikowanych technologii. Przy zastosowaniu waciwych technik jest
moliwy do realizacji. Wymaga on bdzie jednak uwzgldnienia kilku czynnikw,
ktre bd mogy mie wpyw na ostateczny efekt przekazu.
Odbiorca musi dysponowa podobnie do nadawcy odpowiednim kluczem
niezbdnym do rozkodowania komunikatu. Aby tak si stao odbiorca musi
deklarowa przede wszystkim ch nawizania dialogu, bez wzgldu jak prezentuje
opini w danej sprawie. Bez chci osignicia consensusu niemoliwe bdzie
zamknicie sprawy w sposb umoliwiajcy oddalenie kryzysu.
Wane jest zwrcenie uwagi na to jakie czynniki mog decydowa o uzyskaniu
kompromisu, a jakie powodowa wzmocnienie konfliktu. Do najistotniejszych z nich
zaliczy naley przede wszystkim czynniki psychologiczne mogce mie zarwno
pozytywne, jak i negatywny wpyw na przebieg procesu. Dotyczyy one bd obydwu
stron. W zalenoci od stosunku do problemu interesariusze zjawiska mog mie
do niego rne nastawienie emocjonalne. Ta grupa, ktra poniesie jakikolwiek
uszczerbek zwizany z przebiegiem wydarze moe silnie dy do najszybszego
zakoczenia kryzysu bez wzgldu na przyjte metody. Ich celem jest

169
zagwarantowanie sobie ochrony przed ewentualnymi negatywnymi skutkami rozwoju
sytuacji. Inaczej do problemu podchodz podmioty odpowiedzialne za zabezpieczenie
porzdku, ktry moe by zakcony zamieszaniem wywoanym konfliktem.
Tej stronie zaley wwczas uniknicie odpowiedzialnoci za ewentualn klsk
w prowadzonych dziaaniach neutralizacyjnych. Zastosuje ona takie rodki, ktre
pozwol osign obrany cel. Dobrze, jeeli przy okazji uda si zneutralizowa
zagroenie i nie pogbi kryzysu. Drugim czynnikiem s powstajce w otoczeniu
obydwu stron szumy komunikacyjne. Mog one powodowa odpowiedni
modyfikacj pozytywn ale rwnie znieksztacenie informacji w wymiarze
jakociowym. Ta druga sytuacja wie si z negatywnym wpywem na moliwo
osignicia zamierzonego celu dla strony pragncej osign kompromis.
Inne cechy, ktre musz by bezwzgldnie wzite pod uwag w analizowanym
aspekcie s uwarunkowania kulturowe warunkujce jednoznacznie sam przekaz.
W wyniku zaistnienia braku cznoci oraz spjnoci wypowiedzi w zwizku
z przedstawionymi przez zamachowcw postulatami powsta ogromny problem, ktry
skutecznie uniemoliwia prawidowe prowadzenie negocjacji. Spjno i moliwo
zapewnienia prawidowej komunikacji pomidzy obydwoma orodkami mia
kapitalne znaczenie dla dalszego rozwoju sytuacji kryzysowej, ktrej kreatorami
w duej mierze stawali si przypadkowi uczestnicy zdarze. Zastosowanie narzdzi
umoliwiajcych zapewnienie wspomnianych wczeniej elementw pozwolioby
niewtpliwie na szybki i ograniczone w swych negatywnych skutkach (bez
zwikszania wielkoci strat i ofiar) rozwizanie konfliktu.
Ostatnim elementem bd te podmioty, ktre pomog w odpowiedni sposb
odda wspomnian wczeniej intencj wszystkich stron konfliktu oraz umoliwi
waciwy dobr metod przekazu informacji. Zaliczamy do nich stron podejmujc
si prowadzenia negocjacji. Trzeba wspomnie, e jedn z trudniejszych umiejtnoci
tych ostatnich bdzie waciwy dobr metod mediacji w konkretnym konflikcie.
Skadaj si na to midzy innymi: wiedza o uwarunkowaniach kulturowych obydwu
stron konfliktu, ktra moe mie generalne znaczenie dla rozwizania problemu.
Bardzo wane jest to czy komunikujce si ze sob strony wywodz si z tego
samego krgu kulturowego, czy nie, a take czy otoczenie, w ktrym zachodzi
zdarzenie jest z nimi tosame. W przypadku rozbienoci mog wystpi bardzo
trudne do przezwycienia bariery komunikacyjne. W efekcie tego moe doj

170
do powanego zakcenia intencji komunikatu, a w jego efekcie zerwania
zainteresowania nim wszystkich stron.
Niewaciwy dobr rodkw w stosunku do moliwoci zrozumienia treci
przez ktrkolwiek ze stron moe powodowa eskalacj napicia i uniemoliwi
kontakt.
Naley mie wiadomo, e we wszystkich przypadkach kiedy dochodzi
do konfliktu rol zarwno nadawcy i odbiorcy przemiennie stanowi obydwie strony.
Sam konflikt jest zjawiskiem niezwykle zoonym i wpyw na jego przebieg
moe mie kolosalna ilo czynnikw zarwno od niego samego zalenych, jak i nie.
Bez wzgldu na to najczciej wydarzenia nastpuj po sobie wedug nastpujcego
do prostego algorytmu:

1. wystpienie problemu powodujcego zakcenie rwnowagi stron


potencjalnego konfliktu;

2. prba nawizania kontaktu w celu rozwizania problemu;

3. przekaz komunikatu dotyczcego zdarzenia (kodowanie);

4. wystpienie czynnikw wpywajcych bezporednio na obraz jakociowy


przekazywanego komunikatu (zmienne zalene i niezalene od stron
przekazu powodujce wystpowanie szumw).

Wwczas mamy do czynienia najczciej z sytuacj kiedy mog wystpi dwa


rnice si od siebie zasadniczo cigi zdarze.
Jeden wariant przewiduje nawizanie kontaktu pomidzy stronami oraz
rozwizanie problemu przy wykorzystaniu znanych sobie i dostpnych rodkw.
Stanie si tak wwczas, gdy dojdzie do ustpienia ktrej ze stron, lub gdy moliwe
stanie si osignicie kompromisu bdcego efektem dialogu nawizanego w trakcie
negocjacji. Sytuacja taka wystpi najpewniej wtedy, gdy interesariusze konfliktu
przyjm, e ich informacje zostan odebrane w sposb zaoony w intencjach
nadawcy, a oni sami przyjm te same sposoby kodowania i dekodowania
komunikatw bez zakce.

171
Inaczej bdzie w przypadku, gdy kompromis nie zaistnieje. Moe tak si sta
w zwizku z zaistnieniem wielu przyczyn. Bd to przyczyny lece po stronie
obydwu stron (przez nie same wymuszone, oczekiwane od drugiej strony lub
wynikajce z poredniego wpywu otoczenia), albo wcale od nich niezalene, za ktre
odpowiedzialne jest wyczenie otoczenie. W takim przypadku schemat przybierze
nastpujc posta:

1. wystpienie braku porozumienia lub zrozumienia intencji nadawcy


komunikatu (bd dekodowania);

2. negowanie susznoci interesw stron (przyjcie przez strony odmiennych


stanowisk);

3. powstanie negatywnych procesw psychologicznych, ktre powoduj


nawarstwienie si konfliktu i przerodzenie si w otwart niech stron
do siebie;

4. eskalacja konfliktu do wywoania agresji wcznie.

W takim przypadku nie ma gwarancji ugodowego rozwizania konfliktu bez


koniecznoci zastosowania metod specjalnych sucych do neutralizacji potencjalnie
negatywnych skutkw zdarzenia. Czsto wwczas moe doj do sytuacji kiedy
niezbdnym stanie si konieczno zaangaowania w proces negocjacyjny
dodatkowej strony odpowiedzialnej za waciwy dobr metod i rodkw niezbdnych
do rozwizania problemu. Strona t bdzie wwczas rozjemca penicy jednoczenie
i podobnie jak w przypadku jego braku dwie rwnowane funkcje nadawcy
i odbiorcy. W przypadku zego doboru przez rozjemc wspomnianych metod proces
moderowany przez niego moe ulec powanemu zakceniu. Stanie si tak wwczas,
gdy interesy stron stan dla niego si niezrozumiae lub niejasne.
Tak niewtpliwe byo w opisanych we wstpnej czci rozprawy przypadkach.
Dziki moliwoci waciwego wykorzystania informacji moe doj
do zminimalizowania skutkw zaistniaego aktu terrorystycznego. Wynika to midzy
innymi z tego, e strony zaangaowane w proces negocjacji mog zastosowa
wszelkie dostpne narzdzia zmniejszajce napicie emocjonalne zwizane

172
z zaistniaa sytuacj. Bdzie to oczywicie moliwe jedynie wwczas kiedy
interesariusze bd umiejtnie narzdzia te wykorzystywa. Konieczne jest wic
opanowanie wszystkich dostpnych technik umoliwiajcych wiadome uzyskanie
kompromisu przez zainteresowanych. Niewtpliwie trudne bdzie wczeniejsze
przygotowanie wszystkich potencjalnych stron konfliktw do tego typu sytuacji.
Nie znaczy to jednak, e taka sytuacja jest niemoliwa. Osignicie tego pozwoli
odpowiednie przygotowanie waciwie wyselekcjonowanej grupy podmiotw, ktre
dysponujc waciwymi upowanieniami formalnymi oraz kompetencjami bd
mogy realizowa tego typu cele bez wzgldu na to, kto bdzie wymaga ich
wykorzystania. Naley mie wiadomo tego, e wymaga to bdzie
specjalistycznego przygotowania oraz dostpnoci tych podmiotw w kadej
zaistniaej sytuacji. Jak wan rol peni w takim przypadku skuteczny przekaz
informacji nie trzeba tumaczy. Ta informacja, dziki jej uyciu umoliwi
zapobieenie wielu skutkom konfliktw, ktre nie musz wwczas prowadzi
do najostrzejszej formy prezentacji swojej opinii, jak jest w efekcie zamach
terrorystyczny.
Nawizujc do teorii komunikacji zaproponowanego w roku 1953 przez
T. Newcomba modelu komunikacyjnego w dalszej czci rozdziau przedstawiony
zostanie autorski model komunikacyjny mogcy pomc w rozwizaniu sytuacji
kryzysowej. Model ten pozwoli rwnie pozna podstawowe procesy zachodzce
w procesie przekazu komunikatu. Umoliwi rwnie zrozumie zoono
problemw wynikajcych z samego przekazu.
Przedstawiony poniej trjktny model komunikacyjny Newcomba zakada
jedynie do prost form przekazu, w ktrej jedynie nadawca i odbiorca informacji
maj wpyw na otoczenie. Otoczenie staje si biernym obserwatorem przebiegu
wydarze i samo nie ma adnego wpywu na nie. Dodatkowym faktem jest rwnie
brak jakiegokolwiek systemu ochrony przed tzw. wyciekiem informacji mogcych
mie istotny wpyw na przebieg kryzysu, a ktre mogyby zosta wykorzystane przez
przeciwn stron do wywarcia wpywu na swoich antagonistach.
Taka sytuacja niewtpliwie mogaby stanowi zagroenie dla jednej z nich.
Ochron tak gwarantowa mogoby w takim przypadku zastosowanie
odpowiedniego systemu filtrw reglamentujcych przepyw informacji do rodowiska
zewntrznego zdarzenia.

173
X

Nadawca Odbiorca

X cz rodowiska nadawcy i odbiorcy

Rys. nr 11. Model komunikacyjny wedug T. Newcomba


(Lazar: 1992, 109)

Na podstawie zaprezentowanego powyej wzorcowego modelu


komunikacyjnego opracowany zosta bardziej zoony, jednak uwzgldniajcy
niewskazane przez Newcomba elementy wystpujce w bardziej zoonych procesach
komunikacyjnych.
W celu lepszego zrozumienia opisywanego problemu trzeba wrci
do przypadkw zaprezentowanych we wstpie pracy. We wszystkich z nich miay
miejsce sytuacje kryzysowe na przebieg ktrych kolosalny wpyw miao
oddziaywanie otoczenia na obydwie strony.
W przypadku akcji w Budionnowsku mieszkacy miasta natychmiast
po zajciu szpitala przez terrorystw zjawili si w centrum wydarze i prbowali
podj rozmowy z zamachowcami. Pomimo braku w nawizaniu dialogu otoczenie
dyo do uzyskania swoich celw podobnie jak sprawcy. W trakcie wstpnych
rozmw nie doszo jednak do adnych krytycznych wypadkw, ktre niosyby
nieodwracalne skutki. Problem zacz si w momencie przystpienia do negocjacji
sub pastwowych. Poniewa rwnolegle z rozmowami zaczy si przygotowania
do szturmu szpitala przez suby specjalne zaistnia pewien istotny problem.
Polega on na braku zastosowania odpowiednich filtrw mogcych uniemoliwi
wyciek informacji o planowanych dziaaniach milicji i wojska. Poniewa wczeniej
nie byo jeszcze w historii Rosji takiego wydarzenia otoczenie majce informacje

174
o ruchach sub nie potrafio ich wykorzysta. Inn spraw byo to, e zupenie inne
podejcie do zaistniaego kryzysu miaa strona rzdowa, ktra za wszelk cen dya
do polubownego zakoczenia go. W pewnym sensie udao si to i przy niewielkich,
ze statystycznego punktu widzenia, stratach udao si problem rozwiza.
Niewielki te wpyw na przebieg wydarze miao otoczenie, ktre analizujc
informacje, jakie przepyway midzy stronami wierzyo w polubowne rozwizanie
sytuacji.
Inaczej byo w przypadku zamachu na Dubrowce w Moskwie.
Tam zniecierpliwione brakiem reakcji strony rzdowej otoczenie prbowao przej
inicjatyw w rozwizaniu konfliktu. Efektem tego byy ofiary po stronie
wspomnianego otoczenia. Wikszo spord tych, ktrzy zginli stanowili
samozwaczy negocjatorzy, ktrzy usiowali bez zgody interesariuszy przystpi
do rozmw. Inna spraw jest to, e nie znali oni podstawowych zasad zwizanych
z negocjowaniem w tak szczeglnych przypadkach. Nie nawizali oni w adnej fazie
akcji kontaktu ze sprawcami, czego skutkiem by brak zrozumienia swoich
postulatw i odbir ich jako intruzw. Jaki by efekt wszyscy ju wiemy.
Zamachowcy chcc unikn jakiejkolwiek konfrontacji wyeliminowali potencjalne
rda swoich podejrze o niezgodne z ich zaoeniami dziaaniami administracji
Kremla. W efekcie tych przypadkw zaniepokojone brakiem rozwiza strony
doprowadziy do pozbawionego logiki rozwizania kryzysu. Wynik by trudny
do przewidzenia, ale to co nastpio przerastao najmielsze wyobraenie.
Przypomnijmy, e o przebiegu wydarze oraz daniach zamachowcw opinia
publiczna dowiadywaa si nie z przekazw uprawnionych do tego jednostek
administracji pastwowej, a przede wszystkim poprzez bezporednie relacje
zakadnikw. Informacje gwnie trafiay do bliskich ofiar ataku, ktrzy z kolei
przekazywali je dalej i w takiej kolejnoci do najbardziej zainteresowanych tym
wydarzeniem mediw oraz cakiem incydentalnie do sub pastwowych.
W dalszym cigu zdarze do negocjacji przystpowali coraz to nowi mediatorzy,
ktrzy byli ywotnie zainteresowani ostatecznym rozwizaniem kryzysu.
Problemem by brak koordynacji tych dziaa przez jakkolwiek z uprawnionych
do prowadzenia rozmw organizacji. W wikszoci przypadkw informacje
przekazywane przez negocjatorw nie byy z nikim konsultowane i brakowao
uzgadniania ich z prawomocnymi organami odpowiedzialnymi za nadzr nad
przebiegiem i rozwizaniem konfliktu. Dodatkowym czynnikiem by chaos panujcy

175
podczas przepywu komunikatw pomidzy stronami. Obydwie korzystay z jedynie
dostpnych im rodkw przekazu, ktre nie zawsze gwarantoway waciwy odbir
intencji nadawcy wzgldem odbiorcy. Powodowao to powstawanie szumw
komunikacyjnych zakcajcych skutecznie przepyw informacji i brak zrozumienia
po obydwu stronach. W jego efekcie nie mogo doj do osignicia ugody
i zakoczenia kryzysu. Graficznie mona to przedstawi tak jak na poniszym
schemacie, gdzie dochodzi tu do sytuacji, kiedy na przekaz komunikatu bardzo duy
wpyw ma otoczenie, ktre nie jest w aden sposb oddzielone od zdarzenia.
Nakadanie si na siebie wielu informacji powoduje wwczas znaczc deformacj
intencji nadawcy oraz interpretacji komunikatu przez odbiorc. Prowadzi to w prostej
linii do wzrostu napicia i eskalacji kryzysu. Jego rozwizanie staje si bardzo trudne,
a niekiedy wrcz niemoliwe. Celowym staje si przyjcie takiego modelu, ktry
umoliwi waciwy przepyw sygnaw z obydwu stron i waciwe zrozumienie ich
treci.

Nadawca Odbiorca

S szumy informacyjne

Rys. nr 12. Interferencyjny model komunikacyjny


(opracowanie wasne)

176
Powstay szum informacyjny musi by bezwzgldnie sprzony
z odpowiednim systemem filtrowania umoliwiajcym ochron przed wpywem
rodowiska. System taki wymaga odpowiedniego zastosowania wielu narzdzi
niezbdnych do wyizolowania elementw takich, ktre mogyby mie negatywny
wpyw na przekaz.
W adnym z opisanych przypadkw okazao si, e prezentowane wczeniej
modele nie miay zastosowania, a dziaania wszystkich stron miay jedynie intuicyjny
charakter i pozbawione byy jakichkolwiek przesanek wiadczcych o racjonalnym
podejciu do problemu. W adnej sytuacji nie byy uzgadniane stanowiska stron,
ktre powinny pojawi si w wyniku poddania analizie wszystkich bez wyjtkw
danych zebranych w procesie przekazu informacji. Nie pojawiy si rwnie istotne
informacje zwrotne, a te ktre wynikay w trakcie negocjacji nie byy waciwie
od siebie odizolowane, co nie pozwalao wypracowa jednolitego stanowiska
konsekwentnie przekazywanego okrelonej stronie.

Podczas trwania wszystkich opisanych przypadkw do rozmw z terrorystami


przystpowao bardzo wielu, czasem zupenie przypadkowych, czasem
nieakceptowanych przez ktr ze stron negocjatorw. Niektrzy z nich byli
reprezentowani nawet przez samych zakadnikw (na przykada lekarz Maria
Szkolnikowa), ktrym zamachowcy pozwolili opuci na jaki czas miejsce dramatu,
w celu przekazania instrukcji, czy wrcz petycji. W przewaajcej czci postulaty te
nie trafiay bezporednio do waciwych adresatw, a jedynie poprzez kanay
informacyjne nie stanowice waciwych rde informacji. To wanie w tych
sytuacjach najczciej dochodzio do przekamania komunikatu

W przypadku wydarze w Budionnowsku wida najwyraniej ch uzyskania


kompromisu przez zwanione strony. To wanie tam, chyba po raz pierwszy i ostatni
jak dotd w przypadku konfliktu rosyjsko-czeczeskiego doszo do skutecznego
nawizania kontaktu obydwu stron. Byo to niewtpliwie rwnie zasug tak
zwanych przypadkowych negocjatorw, ktrzy poprzez swoje dziaania wykazali
zoono problemu i konieczno nawizania rozmw. To w tylko w tym przypadku
mielimy do czynienia z zaplanowanymi dziaaniami bojownikw czeczeskich,
ktrzy wymusili na wadzach zgod na przeprowadzenie w opanowanym przez nich
budynku szpitala konferencji prasowej. W tej konferencji udzia wzili nie tylko

177
przedstawiciele mediw rosyjskich i zagranicznych ale rwnie osoby bardzo
wwczas medialne. Zarwno zamachowcy, jak i strona rzdowa deklarowali ch
pokojowego rozwizania impasu. Mona przyzna, e z niewielkimi wyjtkami udao
si to osign. Te wyjtki, mimo wszystko pozwalaj uzna, e mediacje przyniosy
zamierzony efekt. Udao si uratowa pozostaych przy yciu zakadnikw oraz
rwnie nie powodowa dalszych strat u Czeczenw. Zwrci trzeba uwag, e
jednak w tym przypadku mediatorami okazali si w duym stopniu przygotowani do
tego ludzie. Nie bez znaczenia by kontakt przedstawiciela rodowisk zwizanych z
walk o prawa czowieka na terenie Federacji Rosyjskiej Siergieja Kowaliowa, ktry
przyczyni si do opracowania wsplnego stanowiska w sprawie postulatw
bojownikw. W wyniku tych prac powstao owiadczenie podpisane przez Szamila
Basajewa i Siergieja Kowaliowa o zakoczeniu akcji przez komando czeczeskie w
przypadku spenienia ich postulatw. Czytamy w nim, e strona rosyjska musi
natychmiast rozpocz akcj ewakuacyjn wojsk federalnych z terenu Czeczenii na
tomista Czeczecy uwolni wszystkich zakadnikw. Dodatkowo opisano techniczne
sprawy zwizane z planem opuszczenia przez zamachowcw szpitala i wyjazdu do
Czeczenii. W efekcie tych dziaa udao si uzyska kompromis i faktycznie nastpi
przeom. Strona rosyjska przystpia do realizacji zadeklarowanych rozwiza
dotyczcych opuszczenia przez armi republiki czeczeskiej, a terroryci szykujc si
do wyjazdu uwalniali sukcesywnie swoich winiw.
Nie bez znaczenia jest tutaj wspomnie o prowadzonych na wasn rk przez
Aleksandra Kaszpirowskiego, rozmw z Szamilem Basajewem. Rozmowy te cho
dugotrwae poskutkoway uwolnieniem przez bojownikw jednej z grup
zakadnikw, w skad ktrej wchodziy kobiety i dzieci zwolnione w trakcie
prowadzonych rozmw.
Naley jednak przyzna, e Szamil Basajew by dotychczas jedynym
bojownikiem czeczeskim, ktry deklarowa ch prowadzenia rozmw ze stron
rosyjsk. Poniewa nie byo innej moliwoci za kadym razem zmuszony on by do
podjcia drastycznych krokw, ktre przede wszystkim uwraliwiay opini publiczn
na zaistniay problem i wymuszay przystpienie do rozmw. Podobna sytuacja miaa
miejsce w przypadku porwania samolotu rosyjskiego i uprowadzenia go przez
Basajewa kilka lat wczeniej do Turcji.
Rozwj dalszych wydarze nie by ju tak czytelny jak w przypadku
budionnowskim.

178
Jednym z pierwszych, ktrzy nawizali bezporedni kontakt z zamachowcami
podczas operacji Nord-Ost w Moskwie by przybyy na miejsce z wasnej woli
rosyjski deputowany, pochodzcy z Czeczenii byy genera milicji Asan Asachanow.
Po ustaleniu na wasn rk numeru telefonu Mowsara Barajewa udao mu si
nawiza kontakt. W tym wypadku Barajew nie by chtny ani prawdopodobnie
gotowy na prowadzenie rozmw. Asachanow mia zaproponowa Czeczecom
wymian zakadnikw na przedstawicieli zamieszkujcej do licznie Moskw
wezwanej przez generaa diaspory czeczeskiej oraz jego samego. Do takiej wymiany
jednak nie doszo i nikt z przybyych pod budynek nie zosta wpuszczony.
Rwnoczenie kierowany przez zastpc dyrektora Federalnej Suby
Bezpieczestwa generaa Wadimira Proniczewa sztab kryzysowy opracowywa plan
szturmu teatru. Rosyjski jednostki antyterrorystyczne rozpoczy przygotowania
polegajce na rozpoznaniu bliniaczego do teatru na Dubrowce budynku
zlokalizowanego na terenie Moskwy. Podczas, gdy Asachanow prowadzi rozmowy
z Barajewem kierownictwo Kremla podjo decyzj o bezwzgldnym rozwizaniu
siowym. Nikt z zebranych w sztabie kryzysowym nie deklarowa opinii publicznej
adnych szczegw dotyczcych planowanych dziaa. Nie byo te adnych
informacji na temat sytuacji w budynku. Poirytowana opinia domagaa si jednak
wiadomoci w zwizku z tym na miejscu pojawiao si coraz wicej osb
zainteresowanych rozwizaniem konfliktu.
Kolejn osob, ktrej udao si bezporednio dotrze do terrorystw bya Olga
Romanowa, ktra wdzierajc si do budynku dotara do samego Barajewa z daniem
natychmiastowego opuszczenia przez zamachowcw teatru i uwolnienia wszystkich
zakadnikw. Zdenerwowani sytuacj terroryci zastrzelili kobiet dopatrujc si w
niej przedstawiciela suby bezpieczestwa. Ten incydent uzmysowi wszystkim
uczestnikom zdarzenia o zoonoci problemu i determinacji sprawcw. W dalszej
kolejnoci wielokrotnie jeszcze dochodzio do takich zdarze, w ktrych sytuacja
wymykaa si spod kontroli obydwu stronom. Byo tak midzy innymi w przypadku
Konstantina Wasiliewa ktry samodzielnie prbowa nawiza kontakt z Barajewem i
przypaci to yciem.
Inaczej byo w przypadku Marii Szkolnikowej, ktra jako jedyna uzyskaa
zgod zamachowcw na podjcie si roli mediatora ze stron rzdow. Oczywici i w
tym przypadku do tego nie doszo gdy ze strony Kremla nie byo najmniejszego
zainteresowania nawizania pertraktacji z Czeczenami. Lekarka wraz z synem i

179
mem uzyskaa wolno w zamian za zapewnienie zorganizowania konferencji
prasowej dla zagranicznych dziennikarzy. Dodatkowo miaa ona wygosi petycj do
prezydenta Rosji, w ktrej przedstawia dramatyczn sytuacj winiw i ich prob
aby nie podejmowano prb odbijania teatru. Jeszcze w trakcie jej pobytu w teatrze
wielokrotnie dzwonia do przedstawicieli mediw przekazujc szczegowe
informacje na temat wydarze, dajc przekazania wyjanie dotyczcych celu,
jakim byo koncentrowanie wok budynku si specjalnych. Jako jedna z niewielu
zyskaa zaufanie zamachowcw.
Pierwszym przypadkiem nawizania przez Czeczenw oficjalnego kontaktu z
przedstawicielami sztabu kryzysowego bya sytuacja, kiedy zadali oni przysania do
budynku lekarzy. Przybyli na miejsce wielokrotnie wchodzili do budynku niosc
pomoc poszkodowanym w trakcie ataku zarwno zakadnikom, jak i zamachowcom.
Prbowali oni rwnie wielokrotnie pertraktowa z terrorystami z rnym skutkiem.
Podczas jednej z takich rozmw udao si wynegocjowa wypuszczenie grupy dzieci.
Podobnych sytuacji w trakcie wydarze padziernikowych byo jeszcze wiele,
jednak w adnym przypadku nie doprowadziy one do cakowitego rozwizania
problemu, jak to miao miejsce w roku 1995 w Budionnowsku.
W przypadku Nord-Ost wiele komunikatw byo spowodowane dziaaniami
spontanicznymi. Nie byy one zaprogramowane wedug adnego klucza, czy
zatwierdzonej wczeniej procedury postpowania. Schematy i zasady prowadzenia
negocjacji odbiegay od oglnie przyjtych norm. Spenianie postulatw
zamachowcw bez uzyskiwania z ich strony ustpstw niewtpliwie mogo przyczyni
si do duo bardziej dramatycznego w swoich skutkach przebiegu wydarze.
Wydawa si moe, e jedynie amatorstwo ze strony terrorystw, ich dziaanie
intuicyjne, bez konkretnego przygotowania zaskutkowao tym, co ujrzelimy oczami
kamer wielu stacji telewizyjnych. Przypadek rwnie zrzdzi, e doszo do
rozwizania wedug znanego wszystkim scenariusza. Gdyby nie to, e przypadkowi
ludzie zaangaowali si caym swoim dowiadczeniem i sercem w spraw nie
wiadomo ile jeszcze ofiar pocignby za sob ten dramat.
Negocjacji prowadzonych przez uprawomocnione organy nie byo. Jedynymi
przedstawicielami wadz byli wytypowani przez Czeczenw reprezentanci
administracji, ktrzy mieli niewielki zwizek z panujc aktualnie administracj
Kremla. To by tez jeden z powodw, dla ktrego nie mogo doj do kompromisu z
terrorystami. Powstay w efekcie dziaania szum spowodowa powstawanie bardzo

180
duych barier komunikacyjnych pomidzy stronami konfliktu. Nastawienie wadz do
problemu wskazuje bezporednio, e w wyniku prowadzonych rozmw administracja
umacniaa swoje stanowisko dotyczce sposobu rozwizania konfliktu. Przez cay
czas stanowisko to przywidywao jedynie rozwizanie siowe. Pomimo ewidentnych
sygnaw ze strony prowadzcych rozmowy o moliwoci zakoczenia kryzysu bez
uycia siy. Poniewa jednak prezydent Rosji nie uznawa za suszne
podporzdkowanie si w najmniejszym stopniu roszczeniom ze strony
zamachowcw, nie mogo doj do innego finau. Niech ta bya ewidentna.
wiadczy o tym moe sam fakt, e przez kilka godzin od rozpoczcia
przetrzymywania zakadnikw nie wyda adnego owiadczenia. Stanowisko wadz
byo jednoznaczne i jak podaa potwierdzajc sowa Putina w nieoficjalnym
wystpieniu wicepremier Walentyna Matwiejenko mwic, e Rosja nie moe
pokaza swojej saboci i ustpi. Okrutne ze strony wadz byo to, e pomimo bardzo
oglnych da terrorystw moliwe i moliwoci ich spenienia bez okazywania tej
saboci, nie doszo do tego. Ten problem moe by tematem dalszych rozwaa nie
zwizanych z tematem niniejszego opracowania.

Zupenie inaczej przedstawiaa si sytuacja w Biesanie. Tam waciwie adna


ze stron nie bya zainteresowana prowadzeniem jakichkolwiek rozmw. Przybyli na
miejsce zdarzenia przedstawiciele sub specjalnych waciwie od razu rozpoczli
jake nieudolnie prowadzon i zakoczon cakowitym fiaskiem akcje odbijania
zakadnikw. Podobnie zreszt terroryci kierowani rzekomo przez samego Szamila
Basajewa w pierwszych minutach ataku dopucili si zabjstwa z zimn krwi swoich
zakadnikw. Pomimo tego e w wikszoci przypadkw byy to osoby cakowicie
dla nich bezpieczne (przypadek pierwszego mczyzny zastrzelonego na oczach
wszystkich zakadnikw i dziewczynki, ktra zataia posiadanie telefonu
komrkowego). Mogo to stanowi niewtpliwie przyczynek do podjcia tak
drastycznych decyzji przez stron rzdow rozpoczcia natychmiastowego szturmu.
Jednak w tym przypadku nie byo absolutnie adnego uzasadnienia do tego aby nie
podj prb negocjacji przez strony.
Na poniszym diagramie przedstawiono jak dziaa system przepywu
komunikatw pomidzy stronami konfliktu. Naley pamita, e takich komrek,
ktre zajmoway si przekazem byo co najmniej kilkanacie. Tylko z przekazu

181
naocznych wiadkw zdarzenia wiadomo o ogromnej rzeszy ludzi zaangaowanych w
prace negocjacyjne.
Aby mona byo poprawnie zrozumie schemat przekazu naley rozbi go na
poszczeglne elementy skadajce si na obraz kocowy.
W pierwszej fazie mamy do czynienia z pierwotn form przekazu, w ktrej
komunikaty przekazywane s identycznie jak w modelu Newcomba. Nadawca
przekazuje tre przekazu do odbiorcy w okrelonym rodowisku, ktre generuje
okrelone zakcenia w przekazie. Rnica polega tylko na tym, e aby przekaz mia
form niezakconego komunikatu musz by zastosowane tzw. filtry. Maj one za
zadanie wyselekcjonowanie spord wszystkich treci tylko te, ktre maj
najistotniejsze znaczenie dla procesu. Dodatkowo filtry uniemoliwiaj
manipulowanie zarwno treci komunikatw oraz emocjami interesariuszy procesu.

S
F

Nadawca Odbiorca

F system ochrony przed wpywem otoczenia i wyciekiem informacji z/do


okrelonych rodowisk

Rys. nr 13. I faza powstawania modelu komunikacyjnego sytuacji kryzysowej


(opracowanie wasne)

182
W kolejnej fazie mamy do czynienia z przepywem dodatkowych
komunikatw pomidzy rodowiskami skoncentrowanymi wok interesariuszy
procesu komunikacyjnego. Wystpuj tu dwa kolejne podmioty zaangaowane w
powstawanie i kreowanie procesu. S to mediatorzy obydwu zainteresowanych stron
transmisji treci komunikatw. Maj oni te duy wkad na tre przekazu, gdy
wnosz do niego nowe komunikaty.

S
F

M1 Nadawca Odbiorca M2

M1 negocjator/mediator/ekspert sub bezpieczestwa


M2 negocjator/mediator/ekspert rodowisk niezalenych

Rys. nr 14. II faza powstawania modelu komunikacyjnego sytuacji kryzysowej


(opracowanie wasne)

Podobnie jak w pierwszej fazie powstawania przekazu mamy do czynienia z


tworzeniem si rodowiska wok nowych podmiotw komunikujcych ze sob.
Wwczas rwnie powinnimy wyodrbni spord wszystkich treci tylko te, ktre
mog by istotne dla samego przekazu i jego treci.

183
X

X1 X2

S1 S S2
F

M1 Nadawca Odbiorca M2

X1 cz rodowiska negocjatora sub bezpieczestwa i nadawcy


X2 cz rodowiska negocjatora rodowisk niezalenych i odbiorcy
S1, S2 szumy informacyjne powstajce w okrelonych rodowiskach X1 i X2

Rys. nr 15. III faza powstawania modelu komunikacyjnego sytuacji kryzysowej


(opracowanie wasne)

W ostatniej fazie powinny zosta wdroone procedury polegajce na selekcji i


ochrony komunikatw przed wpywem rodowisk zewntrznych. Poniszy diagram
obrazuje te dziaania. W ich efekcie powstaje ostateczna wersja zaproponowanego
modelu. Umoliwia ona podjcie analiz wszystkich poszczeglnych skadnikw
procesu komunikacyjnego, uwzgldniajc te czynniki, ktre w innych, prostszych
formach mog nie by brane pod uwag.

184
X

X1 X2

F1 S F2
S1 S2
F

M1 M2
Nadawca Odbiorca

F1, F2 system ochrony przed wpywem otoczenia i wyciekiem informacji z/do


okrelonych rodowisk X1 i X2

Rys. nr 16. Model komunikacyjny sytuacji kryzysowej (opracowanie wasne)

Przedstawiony model komunikacyjny opracowany na podstawie analizy


przebiegu wydarze niezbicie wskazuje na potrzeb przedefiniowania
dotychczasowych wyobrae na temat modelowania komunikatw.
W prezentowanym modelu naley zwrci uwag na to, jak due znaczenie
dla prowadzonych mediacji/negocjacji w sytuacji kryzysowej ma szum informacyjny.
We wszystkich opisywanych wczeniej przypadkach niesie on ze sob wydwik
psychologiczny i emocjonalny. Uzaleniony jest rwnie od uwarunkowa
kulturowych.
Czy pozwoli on w przyszoci na skuteczne rozwizywanie podobnych
problemw nie wiadomo. Zalee to bdzie jedynie od uczestniczcych w nim stron
i tego, czy uznaj oni za stosowne wykorzystanie dotychczasowej wiedzy pyncej z
dowiadcze wyniesionych z poprzednich zdarze.

185
ZAKOCZENIE

Podstawowym celem niniejszego opracowania byo pokazanie, w jaki sposb


konflikt rosyjsko-czeczeski, ktrego skutkiem byy opisane ataki terrorystyczne w
Budionnowsku, Moskwie i Biesanie, mona uzna za akt komunikacyjny. Obraz
wspomnianego konfliktu prezentowany w mediach i stworzony na potrzeby opinii
publicznej mia na celu uzyskanie przez nie charakteru propagandowego. Z analizy
wszystkich ujtych badaniami rde wynika bowiem, e efekt psychologiczny, jakim
byo wywarcie wpywu na spoeczestwo zosta osignity. Manipulacje, jakich
dopuciy si media wywara ogromny wpyw na wiadomo opinii publicznej i
zmusiy j do przyjcia okrelonej postawy wobec zjawiska.
Atak terrorystyczny i jego konsekwencje ukaza, jak wielkie znaczenie dla
przebiegu sytuacji maj moliwoci komunikacyjne pomidzy zaangaowanymi w
jego rozwikanie stronami.
Wszyscy uczestnicy wydarze wykorzystujcy swoje moliwoci w
przekazywaniu informacji na temat zaistniaej sytuacji posugiwali si prostym
jednake bardzo dobitnym jzykiem i takimi sformuowaniami. Niemniej nie
zdarzyo si w adnym z analizowanych przypadkw natrafi na opisy komunikatw,
w ktrych ktrakolwiek ze stron, w bezporedniej rozmowie, czy przekazie,
usiowaaby prbowa obraa przeciwnika. Moe to wynika z bardzo wielu
czynnikw, ktre wiadcz o tym, e przekaz bezporedni wymaga i przewanie
wie si z wykorzystaniem takich narzdzi, aby uzyska bezporedni dostp do
swojego adwersarza. Oczywicie jeli mamy do czynienia z przekazem pomidzy
odpowiednio zdyscyplinowanymi i chccymi uzyska kompromis stronami.
Zupenie inaczej przedstawiona zostaa kwestia przekazu medialnego,
wykorzystujcego dostpne rodki w taki sposb, e strony nie uczestniczyy
w wymianie pogldw bezporednio i w czasie realnym. Wyjtek moe tu stanowi
jedynie Internet, ale ona jako rodek publicystyki rwnie, jeli nie w najwikszym
stopniu zapewnia uczestnikowi aktu komunikacyjnego ochron poprzez jego
odlego, niedostpno dla innych podmiotw, czy anonimowo.
Z tego te zaoenia wychodziy obydwie strony sporu bdcego tematem
niniejszej rozprawy. Zarwno strona czeczeska, jak i rosyjska sprawnie
wykorzystaa media do dokonania chociaby oceny wydarze majcych miejsce na
przestrzeni lat w Budionnowsku, Moskwie i Biesanie.

186
Wraz z rozwojem techniki i swobodn moliwoci dostpu do wszelkich
nonikw publicystyki odmiennie przedstawia si przekaz dotyczcy wspomnianych
zamachw we wszystkich trzech przypadkach.
Wydarzenia budionnowskie byy do szeroko opisywane na amach
wydawnictw tradycyjnych, gwnie takich jak prasa, nieco mniej miejsca powicono
mu w innych mediach oglnie wwczas dostpnych: telewizji i radiu. Niewtpliwie
najmniej na temat akcji Basajewa mona znale w Internecie, a jeli ju to bardziej
w kontekcie historycznym ni publicystycznym. Wynika to midzy innymi ze
wspomnianego wczeniej braku dostpu do Internetu. Innym faktem byo to, e
dotarcie bezporednio do rejonu objtego atakiem byo prawie niemoliwe w zwizku
z trudnociami logistycznymi dla wielu istniejcych wwczas agencji
informacyjnych. Naley pamita, e lata dziewidziesite ubiegego stulecia,
to do sierminy okres w rozwoju rosyjskiej cywilizacji i w przeciwiestwie
do innych pastw byego ukadu skojarzonego ze Zwizkiem Radzieckim, na jej
terenie jedn z istotnych bolczek by sabo rozwinity transport uniemoliwiajcy
szybkie dotarcie w kady rejon kraju. To midzy innymi stanowio przeszkod nie do
pokonania w przekazie informacji na odlego.
Uznanie hipotezy, e akt terrorystyczny naley utosamia z aktem
komunikacyjnym, wymagao uzyskania odpowiedzi na kilka pyta pozwalajcych
zweryfikowa j. W pierwszej kolejnoci naleao okreli:

Jaka bya historyczna geneza konfliktu rosyjsko-czeczeskiego?

Jaki by przebieg konfliktu na przestrzeni od wieku XVIII, a po czasy


wspczesne wydarzeniom opisywanym w rozprawie?

Jaki by przebieg wydarze w Budionnowsku, Moskwie i Biesanie?

Jak opisyway przebieg poszczeglnych atakw terrorystycznych


media?

Jakie zastosowano metody do uzyskania zaoonych celw


propagandowych przez nadawcw komunikatw?

187
Jakie rnice w przekazie prezentoway poszczeglne media?

Jak mona wyrazi przy pomocy wybranych modeli przebieg aktu


komunikacyjnego w sytuacji zamachu terrorystycznego?

Jak przedstawi model komunikacyjny w sytuacji kryzysowej,


uwzgldniajc wszystkie czynniki majce wpyw na jej przebieg?

Jak wczeniej zauwaono analizie poddane zostay materiay pochodzce z


publikacji prasowych (dziennikw, tygodnikw polsko i rosyjskojzycznych),
serwisw Internetowych, dokumentw i opracowa. Wykorzystano te wybirczo i w
sposb bardzo oglny kilka materiaw filmowych i telewizyjnych. Z braku
moliwoci technicznych nie wykorzystano w badaniu materiaw pochodzcych z
publikacji radiowych. Dokonanie dokadnej analizy wszystkich dostpnych
dokumentw i rde wymagaoby zaangaowania ogromnej rzeszy ludzi
zainteresowanych niniejsz problematyk i powicenia ogromnej iloci czasu.

Ataki terrorystyczne w Budionnowsku, Moskwie i Biesanie ukazay niezbicie


fakt istnienia relacji pomidzy nimi a aktami komunikacyjnymi. Jak stwierdzi Paul
Watzlawick czowiek nie moe nie komunikowa" (Watzlawick: 2000, 14), co
wskazuje na to, e kade ludzkie zachowanie bez wzgldu na to czy jest wiadome,
czy nie, czy jest przemylane, czy nie, jest komunikowaniem nioscym za sob
okrelone treci. W zwizku z t tez naley uzna, e czowiek musi ponosi
konsekwencje swoich dziaa oraz mie wiadomo odpowiedzialnoci za swoje
czyny. Komunikat, jakim jest zachowanie, pomimo swojego niewerbalnego
charakteru te naley uzna za form przekazu pewnych wiadomoci, ktrych
wykorzystanie przez drug stron wcale nie musi by tosame z intencjami nadawcy.

188
SPIS RYSUNKW

Rys. nr 1. Model dynamiczny bezpieczestwa ..................................................... 13

Rys. nr 2. Dynamiczny model aktu terrorystycznego ........................................... 13

Rys. nr 3. Model perswazyjny Lasswella ............................................................ 160

Rys. nr 4. Model Shannona i Waevera ................................................................ 161

Rys. nr 5. Model dwustopniowego przepywu informacji wg Lazarsfelda


i Katza ................................................................................................ 163

Rys. nr 6. Oglny model komunikowania jako transmisji .................................. 164

Rys. nr 7. Model wszechmocy propagandy ........................................................ 164

Rys. nr 8. Model komunikowania jako rytuau ................................................... 165

Rys. nr 9. Model komunikowania jako rozgosu ................................................ 166

Rys. nr 10. Model recepcji. Model klockw ......................................................... 167

Rys. nr 11. Model komunikacyjny wg T. Newcomba .......................................... 174

Rys. nr 12. Interferencyjny model komunikacyjny ............................................... 176

Rys. nr 13. I faza powstawania modelu komunikacyjnego sytuacji


kryzysowej .......................................................................................... 182

Rys. nr 14. II faza powstawania modelu komunikacyjnego sytuacji


kryzysowej ......................................................................................... 183

Rys. nr 15. III faza powstawania modelu komunikacyjnego sytuacji


kryzysowej ......................................................................................... 184

Rys. nr 16. Model komunikacyjny sytuacji kryzysowej ....................................... 185

189
SPIS FOTOGRAFII

Fot. nr 1. Szamil Basajew stoi obok zakadnikw w szpitalu w Budionnowsku 146

Fot. nr 2. 14-19.06.1995, atak na Budionnowsk ................................................. 146

Fot. nr 3. Szamil Basajew na stronie Internetowej .............................................. 147

Fot. nr 4. Chechen Rebels ................................................................................... 148

Fot. nr 5. Zakadnicy w Centrum Teatralnym na Dubrowce .............................. 148

Fot. nr 6. Terrorystka czeczeska w Teatrze na Dubrowce ................................ 149

Fot. nr 7. Pas szahida na ciele jednej z uczestniczek ataku terrorystycznego


w Moskwy ............................................................................................ 149

Fot. nr 8. NORD-OST INVESTIGATION UNFINISHED Events, facts,


conclusions ........................................................................................... 150

Fot. nr 9. The First Victim of Terrorist Attack on the Nord-Ost Moscow .......... 150

Fot. nr 10. Zakadnicy w sali gimnastycznej szkoy w Biesanie ......................... 151

Fot. nr 11. Pierwsze ofiary zamachowcw. Mczyni rozstrzelani w pierwszej


fazie ataku na szko w Biesanie ......................................................... 152

Fot. nr 12. Sala gimnastyczna Szkoy w Biesanie. Ofiary operacji ..................... 152

Fot. nr 13. Jedno z przypadkowo uratowanych dzieci po oknem sali gimnastycznej.


Wewntrz widoczni zakadnicy ........................................................... 152

Fot. nr 14. Determinacja z jak wiadkowie zamachu ratuj nie tylko swoich
bliskich ................................................................................................. 153

Fot. nr 15. bez wzgldu na trwajcy ostrza z dwch stron............................... 153

190
BIBLIOGRAFIA

1. Ablewicz K.: Hermeneutyczno-fenomenologiczna perspektywa bada w


pedagogice, Krakw 1994
2. Adamski J.: Nowe technologie w subie terrorystw, Warszawa 2008
3. Adger-Adajew I.: Kamienie mwi: dzieje i kultura Czeczenw, Warszawa
2005
4. Aleksandrowicz T.: Terroryzm midzynarodowy, Warszawa 2008
5. Alexander J., Swetnam M.S.: Siewcy mierci. Osama Bin Laden i inni
szefowie AlQaidy, Warszawa 2001
6. Allam M.: Kamikadze made in Europe, Krakw 2008
7. Anusiewicz J.: Kulturowa teoria jzyka. Zarys problematyki, [w]: Jzyk i
kultura I, pod red. J. Anusiewicz, J. Bartmiskiego, Wrocaw 1991
8. Anusiewicz J.: Lingwistyka kulturowa. zarys problematyki, Wrocaw 1994
9. Anusiewicz J.: Problematyka jzykowego obrazu wiata w pogldach
niektrych jzykoznawcw i filozofw niemieckich, [w]: Jzykowy obraz
wiata, pod red. J. Bartmiskiego, Lublin 1999
10. Arystoteles: Dziea wszystkie, Warszawa 1990
11. Awdiejew A.: Gramatyka interakcji werbalnej, Krakw 2004
12. Awdiejew A.: Gramatyka komunikacyjna, Warszawa, 1999
13. Awdiejew A.: Strategie konwersacyjne (prba typologii) [w]:
Socjolingwistyka XI 1991
14. Babczenko A.: Dziesi kawakw o wojnie. Rosjanin w Czeczenii, Warszawa
2009
15. Bcker R.: Od blokad ulicznych do World Trade Center, Toru 2002
16. Baiev K.: Przysiga: chirurg na wojnie, Warszawa 2004
17. Baney J.: Komunikacja interpersonalna, Warszawa 2009
18. Babor J., Berny J., Kuziel D.: Konflikty na Kaukazie, Warszawa 1997
19. Bako M.: Inny Sownik Jzyka Polskiego PWN, Warszawa 2002
20. Baranowski B., Baranowski K.: Polakw kaukaskie drogi, d 1985
21. Barber B. R.: Imperium strachu. Wojna, terroryzm i demokracja, Warszawa
2005

191
22. Barcik J., 2004: Akt terrorystyczny i jego sprawca w wietle prawa
midzynarodowego i wewntrznego, Warszawa 2004
23. Barna R.: Terroryzm od Asasynw do Osamy bin Ladena, Warszawa 2001
24. Barry B., Lewicki R., Minton W., Saunders D.M.: Zasady negocjacji, Pozna
2008
25. Bartmiski J. (red.): Jzykowy obraz wiata, Lublin 1999
26. BARW: Dzieci pod lufami Trybuna 2004, nr 206
27. Bater W.: Nikt nie spodziewa si rzezi. Notatki korespondenta wojennego,
Krakw 2008
28. Berko A.: Droga do raju. wiat wewntrzny zamachowcw samobjcw,
Pozna 2010
29. Biaek T.: Terroryzm - manipulacja strachem, Wrocaw 2006
30. Bieniok H.: Sztuka komunikowania si, negocjacji i rozwizywania
problemw, Katowice 2005
31. Birkenbihl V.: Komunikacja werbalna psychologia prowadzenia negocjacji,
Wrocaw 1997
32. Blumer H.: Interakcjonizm symboliczny, Krakw 2007
33. Bolechw B.: Terroryzm w wiecie podwubiegunowym, Toru 2007
34. Bolechw B.: Terroryzm, aktorzy, statyci, widownie, Warszawa 2010
35. Borkowski R.: Terroryzm ponowoczesny. Studium z antropologii polityki,
Warszawa 2006
36. Borradori G.: Filozofia w czasach terroru, Warszawa 2008
37. Borucki M.: Terroryzm zo naszych czasw, Warszawa 2002
38. Bralczyk J., Manipulacja jzykowa. [w]: Dziennikarstwo i wiat mediw pod
red. Z. Bauer, E. Chudziskiego, Warszawa 2000
39. Brodowski J., Smole M. (red.): Czeczenia Rosja: mity i rzeczywisto,
Krakw 2006
40. Bromke A.: Powiedzieli Trybunie Trybuna 2002, nr 250
41. Bronwell J.: Reagowanie na komunikaty [w]: Mosty zamiast murw. O
komunikowaniu si midzy ludmi pod red. J. Stewart, Warszawa 2000
42. Brzeziska E.: Komunikacja spoeczna, d 1997
43. Bugajski M.: Jzyk w komunikowaniu, Warszawa 2006
44. Bukowski St.: Terroryzm europejski. Geneza i wspczesne zagroenia, Supsk
2010

192
45. Camp J.: Zacznij od nie. Techniki negocjacji, ktrych profesjonalicie nie
chc zdradzi, Taszw 2005
46. Capana E.: Terroryzm i zamachy samobjcze, Warszawa 2007
47. Caryl C., Conant E.: Wojna Putina Newsweek 2002, nr 45
48. Chlewiski Z., Kurcz I. (red.): Stereotypy i uprzedzenia, Warszawa 1992
49. Ciesielski S.: Studia z dziejw Europy Wschodniej, Rosja Czeczenia. Dwa
stulecia konfliktu, Wrocaw 2002
50. Cloonan, T.F.: Fenomenologia i badania psychologiczne, Biaystok 2003
51. Cybulko A.: Konflikt. [w]: Mediacje. Teoria i praktyka pod red. E.
Murzyskiej, R. Morek, Krakw 2009
52. Czarnawska M.: Podstawy negocjacji i komunikacji, Putusk 2003
53. Czarnotta Z., Moszumaski Z.: Czeczenia 94-95, Warszawa 1995
54. Dobek-Ostrowska B., Fras J., Ociepka B.: Teoria i praktyka propagandy,
Wrocaw 1999
55. Dobek-Ostrowska B.: Podstawy komunikowania spoecznego, Wrocaw 1999
56. Drabina J.: Religie a wojna i terroryzm, Krakw 2003
57. Dubert G,: Profesjonalna komunikacja w sytuacjach specjalnych, Problemy
Kryminalistyki, nr 251/2006
58. Dzieci pod lufami Trybuna 2004, nr 206
59. Elsasser J.: Jak dihad przyby do Europy, Warszawa 2007
60. Falkowski M., Marszewski M.: Kaukaskie terytoria plemienne. Kaukaz
Pnocny cywilizacyjnie obca enklawa w granicach Rosji, Warszawa 2010
61. Falkowski M.: Czeczenia midzy kaukaskim dihadem a ukrytym
separatyzmem, Warszawa 2007
62. Faser L.: Propaganda, London 1957
63. Felsztinski J., Pribyowski W.: Korporacja zabjcw. Rosja, KGB i prezydent
Putin, Warszawa 2008
64. Ferenc J.: wiat odwraca wzrok: Czeczenia w wietle prawa i w oczach
wiata, Toru 2004
65. Fischer Z.: Kaukaz wspomnienia, Lublin 2007
66. Fischer-Malanowska Z., Magomedow M. R.: Nie bj si, nie ufaj, nie pro....
dwa dzienniki kaukaskie, sierpie 1999 marzec 2000, Warszawa 2000
67. Forecki M.: Niezomna Czeczenia, Krakw 1997
68. Gadowski W., Wojciechowski P.: Tragarze mierci, Warszawa 2010

193
69. Giustozzi A.: Koran, Kaasznikow i laptop. Rebelia neotalibw w
Afganistanie, Krakw 2009
70. Gizinski J.: Cztery dni, ktre wstrzsny Moskw Newsweek 2002, nr 44
71. Giziski J., ubowski G., Zaucha A.: Kaukaska ptla mierci Newsweek
2004, nr 37
72. Goban-Klas T.: Media i komunikowanie masowe, Warszawa-Krakw 1999
73. Goban-Klas T.: Media i terroryci, Krakw 2009
74. Gralewski M.: Kaukaz. Wspomnienia z dwunastoletniej niewoli. Opisanie
kraju. Ludno. Zwyczaje i obyczaje, Lww 1877
75. Griffin E.: Podstawy komunikacji spoecznej, Gdask 2003
76. Grochmalski P.: Czeczenia. Rys prawdziwy, Wrocaw 1999
77. Grotowicz V.: Terroryzm w Europie Zachodniej, w imi narodu i lepszej
sprawy, Warszawa-Wrocaw 2000
78. Grzesiuk L.: Studia nad komunikacj interpersonaln, Warszawa 1995
79. Gua P., Tarnawski P., Zubrzycki W.: Terroryzm. Zagroenie i
przeciwdziaanie, Krakw 2005
80. Gua P.: Komunikowanie kryzysowe, Warszawa 2009
81. Habermas J.: Teoria dziaania komunikacyjnego, Warszawa 1999
82. Hanusek T: Zarzdzanie bezpieczestwem [w]: Bezpenost a ochrana majetku,
Koice 2001
83. Hauser J. (red.): Komunikacja i partycypacja spoeczna. Poradnik, Krakw
1999
84. Heidegger M.: Podstawowe problemy fenomenologii, Warszawa 2009
85. Hoffman B.: Oblicza terroryzmu, Warszawa 2001
86. Hofreiter L.: Bezpenostny manment, ilina 2002
87. Hogan K.: Psychologia perswazji. Strategie i techniki wywierania wpywu na
ludzi, Warszawa 2001
88. Hoyst B., Jaoszyski K., Letkiewicz A.: Wojna z terroryzmem w XXI wieku,
Szczytno 2009
89. Hoyst B.: Terroryzm - T.1-T.2, Warszawa 2010
90. Horgan J.: Psychologia terroryzmu, Warszawa 2008
91. Ingarden R.: Wstp do fenomenologii Husserla, Warszawa 1974
92. Iwanejko M.: Spory midzynarodowe: studium prawno-polityczne, Warszawa
1976

194
93. Jagielski W.: Dobre miejsce do umierania, Warszawa 2008
94. Jagielski W.: Wiee z kamienia, Warszawa 2008
95. Jaoszyski K., Liedel K. (red.): Nowe technologie w przeciwdziaaniu
terroryzmowi, Warszawa 2009
96. Jaoszyski K., Skosolas J.: Media wobec terroryzmu, Warszawa 2009
97. Jaoszyski K.: Terroryzm i walka z nim we wspczesnym wiecie,
Legionowo 2002
98. Janoec J.: Vchodiska k teorii zen bezpenostnho vzkumu [w]: The
Science for Population Protection 2009
99. Januszewska E.: Dziecko czeczeskie w Polsce: midzy traum wojenn a
dowiadczeniem uchodctwa, Toru 2010
100. Jarosz M.: Sownik wyrazw obcych, Wrocaw 2001
101. Jendroszczyk P.: Czernomyrdin dziaa Jelcyn szuka winnych
Rzeczpospolita 1995, nr 142
102. Jendroszczyk P.: Rozkaz wstrzymania dziaa Rzeczpospolita 1995, nr 140
103. John R. Taylor J. R.: Kategoryzacja w jzyku: prototypy w teorii
jzykoznawczej, Krakw 2001
104. Jonas G.: Monachium. Zemsta, Wydawnictwo Studio Emka, Warszawa 2006
105. Jusik J.: Narzeczone Allacha, Chorzw 2006
106. Kaczmarek B., L.J.: Rodzaje kodw komunikacyjnych. [w]: Komunikowanie
si we wspczesnym wiecie pod red. B. Kaczmarek, K. Markiewicz, Lublin
2003
107. KAJ: Mordowanie Czeczenii Gazeta Wyborcza 1995, nr 141
108. Kaliszewska I., Falkowski M.: Matrioszka w hidabie, Warszawa 2010
109. Kamiska-Szmaj I.: Propaganda, perswazja, manipulacja prba
uporzdkowania poj [w] P. Krzyanowski, P. Nowak (red): Manipulacja w
jzyku, Lublin 2004
110. Kamiski J.: Negocjowanie. Techniki rozwizywania konfliktw, Warszawa
2003
111. Karpiel R.: Stereotyp yda jako bariera komunikacyjna [w]: Jzyk a
komunikacja 8 Zbir referatw z konferencji: Jzyk trzeciego tysiclecia III,
Krakw 2004
112. King Ch.: Widmo wolnoci: historia Kaukazu, Krakw 2010

195
113. Kita M.: Perswazyjne uycie jzyka potocznego w kontakcie oglnym. [w]:
Wilko A., Warchaa J. (red.) Z problemw wspczesnego jzyka polskiego,
Katowice 1993
114. Klebaniuk J.: Psychologiczne mechanizmy propagandy neoliberalnej [w]: uk
P. (red.): Media i wadza, Warszawa 2006
115. Korzeniowski L. F.: Podstawy nauk o bezpieczestwie, Warszawa 2012
116. Korzeniowski L.F.: Menedment, Podstawy zarzdzania, Krakw 2010
117. Korzeniowski L.F.: Securitologia. Nauka o bezpieczestwie czowieka i
organizacji spoecznych, Krakw 2008
118. Kotarbiski T.: Elementy teorii poznania, logiki formalnej i metodologii nauk,
Warszawa 1986
119. Kowaliow S.: Byem w Czeczenii, Warszawa 1995
120. Kowaliow S.: Lot biaego kruka, Warszawa 1997
121. Kozie A., Gajlewicz K.: Media masowe wobec przemocy i terroryzmu,
Warszawa 2009
122. KP: Syndrom sztokholmski Trybuna 2002, nr 250
123. Krzyanowski P. Nowak P. (red): Manipulacja w jzyku, Lublin 2004
124. Kuczyski M.: Krwawica Europa, Warszawa 2001
125. Kuleba M.: Czeczeski specnaz taktyka dziaa specjalnych, Warszawa,
2002
126. Kuleba M.: Imperium na kolanach, Warszawa 1998
127. Kuleba M.: Miecz Proroka: Czeczenia, Warszawa 2002
128. Kuleba M.: Odsony wojny: (Czeczenia, Abchazja, Jugosawia), Zielona Gra
1995
129. Kuleba M.: Szamil Basajew: rycerski etos a powinno onierska, Warszawa
2007
130. Kuleba M: Niezomna Czeczenia, Krakw 1997
131. Kumoch J.: Przekrj 2004, nr 37
132. Kurczab-Redlich K.: Gow o mur Kremla, Warszawa 2007
133. Lakoff G., Johnson M.: Metafory w naszym yciu, Warszawa 1988
134. Lapierre A.: Ludzie Honoru, Krakw 2011
135. Latusek A. (red.): Nowy sownik wyrazw obcych, Krakw 2003
136. Lazar J.: La science de la communication, Paris 1992
137. Leathers D.G.: Komunikacja niewerbalna, Warszawa 2007

196
138. Liedel K., (red.): Terroryzm anatomia zjawiska, Warszawa 2006
139. Liedel K., Mocek S.: Terroryzm w medialnym obrazie wiata, Warszawa 2010
140. Liedel K., Piasecka P. (red.): Rola mediw w przeciwdziaaniu terroryzmowi,
Warszawa 2009
141. Liedel K.: Zarzdzanie informacja w walce z terroryzmem, Warszawa 2010
142. Lipczyski A.: Psychologiczna interwencja w sytuacjach kryzysowych,
Warszawa 2007
143. Littel J.: Czeczenia rok III, Krakw 2011
144. obuszewska A. (red.): Islam na obszarze postradzieckim, Warszawa 2003
145. omanowski A.: Jak to zrobili Przekrj 2002, nr 44
146. omanowski A.: Odwet Czeczecw Gazeta Wyborcza 1995, nr 140
147. omanowski A.: Przestacie wreszcie strzela Gazeta Wyborcza 1995, nr
140
148. omanowski A.: Rze Przekrj 2002, nr 44
149. Majka-Rostek D. (red.): Komunikacja spoeczna a wyzwania wspczesnoci,
Warszawa 2012
150. MAN: Wzili dzieci na zakadnikw ycie Warszawy 2004, nr 206
151. Maniszewska K.: Terroryzm a media, Warszawa 2006
152. Maruszewski T.: Psychologia poznawcza, Warszawa 1996
153. Materska M., Tyszka T. (red.): Psychologia i poznanie, Warszawa 1997
154. Matuszek E.: Narody Pnocnego Kaukazu: historia, kultura, konflikty (1985
1991), Toru 2007
155. MAW: Gro i negocjuj Gazeta Wyborcza 2002, nr 251
156. MAW: Kronika kamstwa Gazeta Wyborcza 2004, nr 210
157. MAW: Oni nie maj przyszoci. My tak. Ordzie prezydenta Putina Gazeta
Wyborcza 2002, nr 252
158. MAW: Strzelali z bliska w skro Gazeta Wyborcza 2002, nr 252
159. Mead G. H: Umys, osobowo i spoeczestwo, Warszawa 1975
160. Mitzner P. (red.): Misja Kowaliowa: rzecz o Siergieju Adamowiczu
Kowaliowie i jego wsppracownikach, ktrzy w krytycznym dla Rosji
momencie znaleli si w Czeczenii, Warszawa 1996
161. Moustakas C.: Fenomenologiczne metody bada, Biaystok 2001
162. MZB: Ulga i apel o dialog Trybuna 2004, nr 252
163. Nagrska M.: Rze w Osetii ycie Warszawy 2004, nr 208

197
164. Newcomb T.: An approach to the study of communication arts [w]:
Psychological Review 1953
165. Ncka E., Orzechowski J., Szymura B.: Psychologia poznawcza, Warszawa
2006
166. Ncki Z. (red.): Z zagadnie komunikowania interpersonalnego, Krakw 1989
167. Ncki Z.: Komunikacja interpersonalna, Krakw 1996
168. Nowak P.: Parafrazowanie narzdzie manipulacji i perswazji [w]:
Manipulacja w jzyku pod red. P. Krzyanowskiego P., P. Nowaka, Lublin
2004
169. Nowakowski J. M.: Na wschodzie bez zmian Wprost 2002, nr 37
170. Ochojska J.: Czeczeni nie s mordercami dzieci ycie Warszawy 2004, nr
208
171. Ostrowski M., Szostakiewicz A.: Dzieci wybaczcie dorosym Polityka 2004,
nr 37
172. Ostrowski M.: Nie bdzie litoci Polityka 2002, nr 44
173. Pilawski K.: Akcja pukownika Basajewa Trybuna 1995, nr 139
174. Pilawski K.: Bd rozstrzeliwa? Trybuna 2002, nr 251
175. Pilawski K.: Przytuli Czeczeni Trybuna 2002, nr 252
176. Pilawski K.: Rado przez zy Trybuna 2002, nr 252
177. Pilawski K.: Spektakl terroru Trybuna 2002, nr 249
178. Piotrowicz D.: Negocjacje kryzysowe i policyjne. Wybrane zagadnienia
psychologiczne i kryminologiczne, Warszawa 2010
179. Pisarek W.: Jzyk suy propagandzie, Krakw 1976
180. Politkovskaya A.: Rosja Putina, d 2004
181. Politkovskaya A.: Udrczona Rosja. Dziennik buntu, Warszawa 2007
182. Politkowska A.: Druga wojna czeczeska, Krakw 2006
183. Politkowska A.: Tylko prawda. Artykuy i reportae, Warszawa 2011
184. Polok K.: Wstp do teorii spoecznej komunikacji, Bielsko-Biaa 2007
185. Pomianowski J: Co zrobi Putin? Przekrj 2004, nr 37
186. Popowski S.: Rosja w rkach terrorystw Rzeczpospolita 2004, nr 206
187. Popowski S.: Tragiczny final akcji specnazu Rzeczpospolita 2004, nr 206
188. Pratkanis A., Aronson E.: Wiek propagandy. Uywanie i naduywanie
perswazji na co dzie, Warszawa 2003

198
189. Prochazkowa P.: Ani ycie, ani wojna: Czeczenia oczami kobiet, Warszawa
2005
190. Przeciwdziaanie terroryzmowi, 2008 r. Zeszyt Biura Bezpieczestwa
Narodowego nr 2- materiay z konferencji zorganizowanej przez BBN w dn.
27 listopada 2007 r. Warszawa
191. Pszczoowski T.: Maa encyklopedia prakseologii i teorii organizacji i
zrzdzania, Wrocaw 1978
192. Radziwinowicz W.: Odbili, zagazowali Gazeta Wyborcza 2002, nr 252
193. Radziwinowicz w.: Po trupach i kamstwie Gazeta Wyborcza 2002, nr 252
194. Radziwinowicz W.: Wojna dotara do Moskwy Gazeta Wyborcza 2002, nr
252
195. Rees Ph.: Kolacja z terroryst, Krakw 2008
196. Reitschuster B.: Wadimir Putin. Dokd poprowadzi Rosj?, Warszawa 2005
197. Reuter Ch.: Zamachowcy - Samobjcy. Wspczesno i historia, Warszawa
2003
198. RG: Powiedzieli Trybuna 2002, nr 249
199. Rogacin W.: Kaukaskie pieko Newsweek 2002, nr 44
200. Rdzyski J.: Zakadnicy rozstrzelani ycie Warszawy 1995, nr 162
201. S.: Z punktu widzenia Alfy Komandos 1996, nr 6
202. Sageman M.: Sieci Terroru, Krakw 2008
203. Seierstad A.: Dzieci Groznego, Warszawa 2009
204. Sobol E. (red.): Ilustrowany sownik jzyka polskiego, Warszawa 1999
205. Sobol E. (red.): May sownik jzyka polskiego, Warszawa 1994
206. Stalmaszczyk P. (red.): Metodologie jzykoznawstwa, Krakw 2008
207. Stankiewicz W. M.: Konflikt jako zjawisko integrujce i dezintegrujce
oblicze wspczesnego wiata, Olsztyn 2008
208. Stawnicka J. (red.): Komunikacja w sytuacjach kryzysowych, Katowice 2010
209. Stawnicka J., Winiewski B., Socha R. (red.): Zarzdzanie kryzysowe,
Szczytno 2011
210. Stawnicka J., Winiewski B., Socha R. (red.): Zasadnicze problemy
zarzdzania kryzysowego organizacjach zhierarchizowanych, Katowice 2011
211. Stawnicka J.: Jzyk jako jeden z czynnikw sucych neutralizacji
psychospoecznych inhibitorw agresji w dziaaniach terrorystycznych,
(artyku niepublikowany)

199
212. Stawnicka J. (red.): Komunikacja w sytuacjach kryzysowych, Katowice 2012
213. Stawnicka J.: Komunikowanie kryzysowe. Perspektywy badawcze [w]
Stawnicka J., Winiewski B., Socha R. (red.): Zarzdzanie kryzysowe. Teoria,
praktyka, konteksty, badania, Szczytno 2011
214. Strumiski B.: Czeczenia-Iczkeria i Czeczecy okiem jzykoznawcy: esej
naukowo-polityczny, Warszawa 2005
215. Strunk A.: Biesan, Requiem, Czstochowa 2006
216. Szurmiski .: Mechanizmy propagandy. Wizerunek konfliktu kosowskiego w
publicystyce, Warszawa 2008
217. niecicki J. M.: Encyklopedia pedagogiczna XXI wiek, Warszawa 2003
218. Terloeva M.: Taniec w ruinach: przejmujcy dziennik modej Czeczenki,
Warszawa 2007
219. Terzani T.: Listy przeciwko wojnie, Warszawa 2012
220. Thomson O.: Historia propagandy, Warszawa 2001
221. Tibi B.: Fundamentalizm religijny, Warszawa 1997
222. Volk O.: Zabite miasto Przekrj 2002, nr 45
223. von Herwath H.: Midzy Hitlerem a Stalinem, wspomnienia dyplomaty i
oficera niemieckiego 1931-1945, Warszawa 1992
224. Warszewski R.: Pokacie mi brzuch terrorystki, Gdask 2001
225. Watzlawick P.: Menschiche Komunikation [w]: Kunczik M., Zipfel A.:
Wprowadzenie do nauki o dziennikarstwie i komunikowaniu, Warszawa 2000
226. Wszyski H.: Strzelali do nas na olep ycie Warszawy 2004, nr 209
227. Wszyski H.: Terroryci wypucili dzieci ycie Warszawy 2004, nr 207
228. Wglarczyk B: Gdzie by wtedy Borys Jelcyn Gazeta Wyborcza 1995, nr 140
229. Wilk W.: Dziennik snajpera, Zielona Gra 1999
230. Wojciechowski M.: Gdy pon dzieci Gazeta Wyborcza 2004, nr 209
231. Wroski P., Kossek M.: Tego szturmu nie planowano Gazeta Wyborcza
2004, nr 209
232. Wrblewski R.: Zarys teorii kryzysu, zagadnienia prewencji i zarzdzania
kryzysami, Warszawa 1996
233. Zajczkowski W: Czy Rosja przetrwa do 2000? Warszawa 1993
234. Zasieczny A. (red.): Encyklopedia terroryzmu, Warszawa 2004
235. Zaucha A.: Moskwa. Nord-Ost, Olszanica 2003

200
236. Zgkowa H. (red.): Praktyczny sownik wspczesnej polszczyzny, Pozna
1994-2005
237. Zgkowa H. (red.): Praktyczny sownik wspczesnej polszczyzny, Pozna
2003
238. Zimny M.: Terroryzm samobjczy, Warszawa 2006
239. Zwoliski A.: Obraz w relacjach spoecznych, Krakw 2004
240. Zwoliski A.: Sowo w relacjach spoecznych, Krakw 2003
241. . .: -
XVIII , 1991
242. . .: -
[w]: . . (red. ) : ,
1996
243. " " 2002, nr 232
244. .: , -
1995
245. . .: , 2003
246. .: , ,
" " 1995, nr 110
247. .:
"" 1995, nr 110
248. .:
1995, nr. 108
249. .: " 2004, nr 37
250. : .
//www.kashpirovskiy.com/ru/main/pages/190/pg1
251. .: , 1990
252. . .:
XVIII ., 1988
253. P: 23.10 26.10.
2002, nr 80
254. .: . " "
2002, nr 80
255. .:
"" 1995, nr 110

201
256. ., .: - "
" 2002, nr 232
257. .: , 1997
258. .: (1774-2004),
2006
259. .: - , 1996
260. .: - http://kavkazcenter.com/
russ/content/2004/09/17/25985.shtml
261. ..:
, 1989

202
FILMOGRAFIA

1. Czeczenia Cena prawdy real. Marcin Mamo i Mariusz Pilis


2. Czeczeni po Biesanie re. Krystyna Kurczab-Redlich
3. Czeczenia Zabjstwo za zgod wiata re. Krystyna Kurczab-Redlich
4. Dzieci Biesanu re. Ewa Ewart
5. Muslim Terror In Moscow, re. Dan Reed
6. Places that dont Exist, re. Will Daws
7. Terror Strikes In Moscow, re. Deborah Schlaff Makahra
8. Terror Storm. Wadza i Terroryzm, re. Alex Jones
9. The Moscow Siege, re. Pamela Gordon
10. Za kulisami Specnazu re. Tania Rakhmanova, Paul Mitchell
11. re.
12. re.
13. re. Paul Yule
14. re.
15. . re. a
16. re.
17. re.

203
RDA

1. Biblioteka Bezpieczestwa Narodowego BBN, T. IX, Polityka medialna


instytucji pastwowych w obszarze zagroe terrorystycznych, Warszawa
2009 r.
2. Przeciwdziaanie terroryzmowi, 2008 r. Zeszyt Biura Bezpieczestwa
Narodowego nr 2- materiay z konferencji zorganizowanej przez BBN w dn.
27 listopada 2007 r. Warszawa
3. Komandos Nr 6 (49) 1996
4. Terroryzm- dawnej i dzi, praca zbiorowa, Lublin 2010 r.
5. Czego obawiaj si ludzie? Wspczesne zagroenia spoeczne. Diagnoza i
przeciwdziaanie, praca zbiorowa Wydawnictwa Uniwersytetu
Warszawskiego 2007
6. http://ciesielski-stanislaw.tripod.com
7. http://s-ciesielski.com
8. http://www.kaukaz.net
9. http://kavkazcenter.com
10. http://voinenet.ru
11. http://basajew.blog.pl
12. http://czeczenia.com.
13. http://czeczenia.online.prv.pl
14. http://www.warchechnya.ru
15. http://video.yandex.ru
16. http://chechenpress.net
17. http://politcom.ru
18. http://compromat.ru
19. http://www.apn.ru
20. http://www.poszukiwania.pl
21. http://atplatoon.w.interia.pl
22. http://www.moje-militaria.pl
23. http://time4men.pl
24. http://www.youtube.com

204

You might also like