You are on page 1of 16

CZASOPISMO

BEZPŁATNE

Nr 2/2010
ROK WYDANIA I
K WARTALNIK M IŁOŚNIKÓW P SÓW R ASY B IAŁY O WCZAREK S ZWAJCARSKI

Genetyka
Długi czy krótki?
– oto jest pytanie
Czyli trochę BOSkiej genetyki
Jak wiemy Białe Owczarki wzorcem, na wystawach wysta- Kompetentny hodowca powinien
Szwajcarskie występują w dwóch wiane i oceniane w jednej klasie, umieć nie tylko wytłumaczyć na-
odmianach: długowłosej i krót- jak również w hodowli używane bywcy skąd np. w miocie po krót-
kowłosej. i często kojarzone ze sobą. Możli- kowłosych rodzicach szczenięta
odmiana krótkowłosa HERMINE Dia Elbigi i długowłosa Canta Lupa (FCI)
długowłose, ale również z dużym
WHITE HUNTER WOLF prawdopodobieństwem, a w wie-
lu przypadkach ze 100% pewno-
ścią, przewidzieć długość włosa
u zaplanowanych szczeniąt. Dla-
czego tak się dzieje, postaram się
jak najprzystępniej wytłumaczyć,
nie wnikając zbytnio w zawiłości
genetyki.
Żadne suplementy, kosmetyki
czy specjalistyczne zabiegi fry-
zjerskie nie sprawią, że pies krót-
kowłosy obrośnie długim, gęstym
włosem, albowiem długość włosa
jest zapisana w genach i tylko od
nich zależy. Pies ma wiele tysię-
cy genów, każdy z nich ma swoje,
ściśle określone miejsce w chro-
W przeciwieństwie do Owczar- wość łączenia ze sobą osobników mosomie czyli tzw. locus (z łac.
ka Niemieckiego, u którego dłu- o różnej długości włosa niesie za miejsce). Każda cecha fizyczna
gowłosa odmiana jest uznana za sobą określone konsekwencje, psa (jego wygląd, budowa, ko-
wadliwą i nie dopuszczona za- możemy np. w miocie znaleźć lor oka, osadzenie ucha, długość
równo do wystaw jak i hodowli, szczenięta o długości włosa zgo- sierści itd.) oraz większość cech
obie odmiany BOS-a są zgodne ze ła różnej od pary rodzicielskiej. cd. na str. 2

nr 2/2010 1
cd. ze str. 1

psychicznych jest zakodowana długi). Allel znajdujący się w tym


w genach co oznacza, że nieza- miejscu odpowiedzialny za włos
leżnie od naszych starań nie bę- krótki jest genem dominującym
dziemy w stanie zmienić psu ko- i dlatego oznaczamy go zawsze
loru oka – no chyba, że założymy dużą literą L. Zaś allel odpowie-
mu kolorowe szkła kontaktowe. dzialny za włos długi jest genem
Kwartalnik miłośników Poszczególne cechy są kodowa- recesywnym i oznaczamy go za-
psów rasy ne przez pary genów tzw. allele, wsze małą literą l. Ponieważ, jak
Biały Owczarek Szwajcarski
po jednym od ojca i jednym od wiemy, każdy pies posiada po
matki. Niektóre allele są na tyle jednym allelu od matki i jednym
Redaktor Naczelny:
silne, że działają nawet w poje- od ojca, mamy zatem możliwych
Michał Szulc
dynkę – są to allele dominujące kilka opcji: pies może mieć alle-
Redaguje Zespół: (oznaczane dużą literą), inne są le LL (mówi się wówczas, że jest
Joanna Dziurowicz, na tyle słabe, że muszą połączyć homozygotą dominującą), Ll
Katarzyna Harmata, siły i współpracować parami – to (heterozygotą czyli nosicielem)
Celina Jakimowicz, allele recesywne (oznaczane małą lub ll (homozygotą recesywną).
Joanna Kois, literką). Każdy pies może być pod wzglę-
Leszek Kois, To minimum wiedzy pozwoli dem jednej cechy homozygotą,
Beata Ziemnicka. nam rozpatrzyć kwestię dziedzi- pod względem innej zaś hetero-
czenia długości włosa u naszych zygotą, tak, że w jednym miocie
Stała współpraca: białych owczarków. po tych samych rodzicach mogą
Anita Kozakiewicz, Geny kodujące długość włosa się urodzić szczenięta zarówno
Ewa Stolarska, znajdują się chromosomach w lo- homo- jak i heterozygotyczne.
Danuta Urbańska. cus L (nazwa tego locus pochodzi Uff! Teraz zobaczmy jak to wyglą-
od angielskiego słowa long czyli da w praktyce.
Sekretarz Redakcji:
Katarzyna Szulc
Najprostszą sytuację z efektem zawsze łatwym do przewidzenia jest
Kontakt: sytuacja kiedy oboje rodziców to egzemplarze długowłose. Od strony
e-mail: boskiezycie@gmail.com genetycznej to homozygoty recesywne ll. Ich potomstwo ZAWSZE bę-
www.bialeowczarki.fora.pl dzie długowłose. Nie ma możliwości, aby któreś ze szczeniąt było krót-
kowłose, gdyż żadne z rodziców nie posiada, a tym samym nie może
Wydawca, skład i druk: przekazać genu krótkiego włosa.
Wydawnictwo „BOSkie Życie” Rysunek nr 1

Nakład: 100 szt.

X
Czasopismo bezpłatne.

© Wszelkie prawa zastrzeżone ll ll


Redakcja nie zwraca materiałów
nie zamówionych, a także
zastrzega sobie prawo
do skracania i opracowywania
artykułów oraz
zmiany ich tytułów. ll ll ll ll
Rodzice d�ugow�osi daj� ZAWSZE potomstwo d�ugow�ose.
Redakcja nie odpowiada Rodzice długowłosi dają ZAWSZE potomstwo długowłose.
za treść ogłoszeń i reklam.

2 nr 2/2010
Kolejnym przypadkiem jest para rodzicielska krót- Wariant 3.
kowłosa. Tu sprawa już nie jest tak prosta i oczywi- Oboje rodzice krótkowłosi, ale jedno z rodziców jest
sta, a możliwe są 3 scenariusze. nosicielem genu długiego włosa czyli heterozygotą.

Wariant 1.
Oboje krótkowłosi rodzice to homozygoty (w tym
przypadku oczywiście dominujące, czyli LL).

Rodzice: jedno krótkowłosa homozygota i jedno krótko-


włosa heterozygota: potomstwo 50% krótkowłose ho-
mozygoty i 50% krótkowłose heterozygoty.

Dwie krótkowłose homozygoty dają tylko krótkowłose W miocie z takiej pary rodzicielskiej pojawią się nam
homozygotyczne potomstwo. tylko szczenięta krótkowłose, ale połowa z nich bę-
dzie nosicielami genu długiego włosa.
Z takiego skojarzenia zawsze będą się rodzić szcze-
nięta krótkowłose homozygoty LL, ponieważ żadne Mamy jeszcze dwie inne możliwości, a mianowicie
z rodziców nie jest nosicielem genu długiego włosa jedno z rodziców jest długowłose, a drugie krótko-
l, a zatem nie jest w stanie takiego genu przekazać włose. Tu mamy możliwe dwa warianty:
potomstwu.
Wariant 1.
Wariant 2. Rodzic krótkowłosy jest homozygotą dominującą
Oboje rodzice są krótkowłosi, ale oboje są też nosicie- (czyli nie jest nosicielem genu długiego włosa).
Rysunek nr 5
lami genu długiego włosa czyli są heterozygotami Ll.

X
ll LL

Ll Ll Ll Ll
Rodzice: d�ugow�osy i krótkow�osa homozygota - wszystkie szczeni�ta krótkow�ose heterozygoty.
Rodzice: długowłosy i krótkowłosa homozygota –
Dwie krótkowłose heterozygoty: potomstwo – 25% wszystkie szczenięta krótkowłose heterozygoty.
potomstwo krótkowłose homozygotyczne, 50% potom-
stwo krótkowłose heterozygotyczne i 25% długowłose. Tu urodzą się nam szczenięta tylko krótkowłose, ale
za to wszystkie będą nosicielami długiego włosa.
Z takiego skojarzenia możemy spodziewać się za-
równo szczeniąt krótkowłosych homozygot domi-
nujących, krótkowłosych heterozygot, czyli nosicieli
długiego włosa oraz szczeniąt długowłosych.

nr 2/2010 3
Wariant 2.
Rodzic krótkowłosy jest heterozygotą, czyli nosicielem
długiego włosa.
Rysunek nr 6

X
ll Ll

ll ll Ll Ll
Rodzice: d�ugow�osy i krótkow�osa heterozygota - potomstwo w 50 % d�ugow�ose oraz w 50 %
krótkow�ose heterozygoty
Rodzice: długowłosy i krótkowłosa heterozygota – po-
tomstwo w 50% długowłose oraz w 50% krótkowłose Jak widać nie wyróżnia się spośród rodzeństwa.
heterozygoty.
Na drugim zdjęciu wszystkie szczenięta są... krótko-
W miocie pojawią się zarówno szczenięta długowło- włose, choć są bardzo puchate i ich włos wyraźnie
se jak i krótkowłose, przy czym wszystkie krótko- jest długi.
włose będą nosicielami genu długiego włosa.
miot „L” z hodowli Białe Wzgórza
Oczywiście musimy sobie zdawać sprawę, że
taki równy matematycznie rozkład ilości poszcze-
gólnych typów jest możliwy tylko przy odpowied-
nio dużej ilości szczeniąt. Nie należy zatem ocze-
kiwać, że np. w każdym skojarzeniu długowłosego
psa i krótkowłosej suki heterozygoty na każde 4
szczenięta – 2 będą krótkowłose, a 2 długowłose!
Dla odpowiednio dużej ilości szczeniąt taki rozkład
cech jest bardzo zbliżony do tego teoretycznego,
matematycznego. Jednak w praktyce, kiedy ilość
szczeniąt jest mała, stosunek typów może być nie-
co inny. Mogą się urodzić tylko szczenięta długo-
włose lub tylko krótkowłose lub 1 długowłosy a 2 fot. Anita Kozakiewicz – hodowla BOS „Białe Wzgórza”
krótkowłose itd. Jako przykład niech posłużą dwa
mioty jednej z moich suk – krótkowłosej hetero- Mam nadzieję, że artykuł ten przyczynił się do
zygoty HERMINE Dia Elbigi. W jednym z miotów zrozumienia mechanizmów, które rządzą dziedzi-
ze skojarzenia z długowłosym Canta Lupa (FCI) czeniem długości włosa u naszych białych kudła-
WHITE HUNTER WOLF urodziło się 7 szczeniąt, tych przyjaciół i odtąd widok szczeniąt różniących
z których tylko 1 było długowłose, pozostałe 6 zaś się długością włosa od swoich rodziców nie będzie
krótkowłose, w drugim miocie z tego samego sko- wprawiał w zdumienie czy niepokój. Początkującym
jarzenia urodziły się 3 szczenięta: 2 długowłose i 1 hodowcom zaś ułatwi decycje hodowlane i pozwoli
krótkowłosy. przewidzieć cechy oczekiwanego miotu..

Czasami nie jest łatwo od razu rozpoznać, czy Joanna Dziurowicz


i które ze szczeniąt w miocie mieszanym są długo- Hodowla Canta Lupa (FCI)
włose. Wprawdzie są pewne przesłanki, które oku zdjęcia: Joanna Dziurowicz
wprawnego hodowcy pozwolą te szczenięta odróż- w sieci znajdziesz nas na Facebooku
nić, ale czasami naprawdę do osiągnięcia przez ma- http://www.facebook.com/profile.php?id=100000959804485
luchy wieku kilku tygodni nie jest to na 100% pew-
ne. Dla przykładu dwa zdjęcia. Na tym zdjęciu tylko
jedno z widocznych czterotygodniowych szczeniąt Ryciny wykorzystane do stworzenia schematów dziedzicze-
nia pochodzą ze najnowszej wersji wzorca Białego Owczarka
jest długowłose (zaznaczone strzałką). Szwajcarskiego dostępnej na stronie www.fci.be

4 nr 2/2010
Fotorelacja

BOSkie Opolskie wszystkich ugoœci


Nikomu tutaj nie braknie mi³oœci
Przyjació³ tutaj znajdziecie
Lepszych nie ma na œwiecie
Boskie nasze biegaj¹ woko³o
Bia³ymi ogonami machaj¹c weso³o
Dzieciaki zadowolone szalej¹
Na ca³y g³os weso³o siê œmiej¹
Gdy ju¿ psiaki wymêczone
Dzieci do ³ó¿ek po³o¿one
Wtedy kr¹g wielki tworzymy
I dobrze siê razem bawimy
Zloty boskie s¹ fajn¹ spraw¹
Koñcz¹ siê przy ognisku zabaw¹
Kie³baski, prosiaczki i dobre trunki
Do balowania musz¹ byæ warunki
Po takiej boskiej zabawie
Rano najlepiej le¿eæ na trawie
Ca³y dzionek odpoczywaæ
Aby wieczorem znowu siê kiwaæ
Co raz wiêcej nas na zlotach
Bo tutaj zapominamy o k³opotach
Na tym zlocie fajnie by³o
Gdy siê œpiewa³o i pi³o

nr 2/2010 5
Boskie zloty to te¿ szkolenia
Jak rozmawiaæ z psem bez mówienia
Jak mieæ zawsze psa grzecznego
Do pracy zawsze skorego
Nauka pieska wystawiania
Szykujemy siê do wygrywania
Potem to powód do œwiêtowania
nawet gdy nie by³o wygrywania

Pokaz psa policyjnego


Interesuje ka¿dego
Ka¿dy z zachwyt wpada
Gdy przestêpcê pies dopada
Pozoranta pociesza szef szefów
I cieszy siê z widowni uœmiechów

Inne psy na zlotach bywaj¹


Wszystkich goœci zabawiaj¹
Popisuj¹ siê w zabawie
Gdy fikaj¹ na trawie

6 nr 2/2010
A kto tutaj z nami by³
Œpiewa³, œmia³ siê, piwko pi³
Przy ognisku chrypkê ³apa³
A od rana ledwo cz³apa³
Ten wie, ¿e nasze boskie zloty
Zawsze narobi¹ na kolejne ochoty
Ka¿dy chce psa ju¿ spakowaæ
I na kolejny zlot siê szykowaæ
Zakopane tym razem nas ugoœci
Skorzystamy z górali goœcinnoœci
Pod Giewontem siê spotkamy
Ju¿ robimy wielkie plany
Boskie w góry wyruszaj¹
Szlaki górskie pozwiedzaj¹
Ka¿dy rodzinkê pakuje
I na zlot siê ju¿ szykuje
W górach zloty ju¿ by³y
W nasz¹ pamiêæ siê wry³y
Tym razem te¿ bêdzie fajowo
Bawiæ siê bêdziemy odlotowo

nr 2/2010 7
W £odzi te¿ siê zlot szykuje
Boskim towarzystwem tam wêdruje
Przy okazji klubowej wystawy
Oczekujemy dobrej zabawy
Wszystko jest ju¿ umówione
Pakuj psa, dzieci i ¿onê
W wiêkszym gronie siê spotkamy
O bia³askach pogadamy
Co raz wiêcej jest boskoœci
I na zlotach naszych goœci
Spacery ciê czekaj¹
A gdy psy siê wybiegaj¹
To ciê czeka ciê¿ka sprawa
Czyli do rana zabawa
O szybkim spaniu nie ma mowy
Tym bardziej jak jesteœ nowy

8 nr 2/2010
Leszek Kois
hodowca BOS „z Chaty Leona”
www.zchatyleona.republika.pl

Zdjęcia: Danuta Urbańska,


Katarzyna Surlicka,
Sławomir Kudliński

������

����������������������
�������������������������������
�������������������������
����� ���� �� ��� ��������
����������������������������
�����������������������
����������������������
��������������������������
��������������������������
�������������������������

��������������

�����������������������������

nr 2/2010 9
z pamiętnika

Z pamiętnika
młodego Gangstera
Mam na imię Gangster, nazwisko... hmmmm… raczej przydo- „stymulacja wczesnoneurologicz-
mek – Domi Pearl. Urodziłem się 23 lutego 2010 roku z matki na” i miała na celu uodpornienie
Baisha Domi Pearl i ojca Canta Lupa (FCI) WHTE COM- mnie na stres, choroby i coś tam
MANDER MULROY (rany… jakie skomplikowane). Mamu- jeszcze, ale wcale mi się nie podo-
sia jest cieplutka i pachnąca, tatusia niestety nigdy nie poznałem bała, zresztą pokazywałem to Pani
– ale mama twierdzi, że niezły z niego przystojniak i upatruje we od razu. Głośno protestowałem
mnie jego odzwierciedlenia. Może i jest w tym trochę prawdy, przeciw takiemu traktowaniu, ale
może Pani wie, co robi i naprawdę
ale czy to ma jakieś znaczenie, do kogo jestem podobny?
było mi to potrzebne?
Moich narodzin nie pamię- większy i jej ukochany . Ważyłem
tam, mam tylko jakieś mgliste 490 gramów. Pierwsze chwile były Kiedy skończyłem 2 tygo-
wspomnienie nagłego chaosu, straszne, wirowałem gdzieś w po- dnie, pomalutku zaczęły docierać
ciasnoty, przepychania, kiedy to wietrzu, coś mnie tarmosiło, pocie- do mnie jakieś obrazy i dźwięki.
ciepło i spokój zakłóciła nagle rało, lizało. Oj, to lizanie było miłe, Niektóre były miłe i kojące, inne
jakaś rewolucja. Razem z rodzeń- takie cieplutkie, wilgotne i potem drażniły mi uszka i oczka, ale do
stwem bujaliśmy sobie spokojnie, ten zapach, kuszący ciepłem i sy- wszystkich szybko się przyzwy-
gdy nagle „coś” nas zaczęło pchać tością. Szybko, szybciutko tam do- czaiłem. Najbardziej podobał
w jednym kierunku... Rodzeń- trzeć, jeszcze troszkę, jeszcze jed- mi się głos mamy, kiedy cichut-
stwo przepycha się nerwowo, każ- no odepchnięcie łapkami i jest….. ko mruczała i posapywała. Inne
dy chce być pierwszy, a ja, cóż – co pachnący, ciepły, uchwyciłem z ca- dźwięki też były miłe, a przy-
się będę spieszył, puściłem przed łych sił i łyk… łyk… łyk… Pyszne! najmniej ciekawe. Pani puszczała
sobą damy i maluchy. Niech sobie Pani nadała mi arystokratyczne nam jakieś nagrania. Miło było
idą, mnie tam nie spieszno. No, imię „Graf”, ale szybko zmieniła posłuchać, ale czasem miałem
ale przyszła i moja kolej, jakieś zdanie. Na szczęście udało mi się tego serdecznie dość. Chce się
skurcze, przeciskanie, ból, cia- ją przekonać, że to imię wcale do spać, a tu nagle jakaś muzyka,
sne przejście i potem nagle zim- mnie nie pasuje. Gdzież mi do dys- głosy, bombardowanie uszu i ty-
no, luźno… RATUNKU!!! chcę do tyngowanego Grafa, kiedy jestem le. Na szczęście po jakimś czasie
środka! ale nie ma odwrotu. nieokiełznanym indywidualistą przestałem na to wszystko zwra-
Przyszedłem na świat jako z twardym charakterem i własnym cać uwagę, a moje życie stawało
ostatnie szczenię z miotu. Ostat- zdaniem na każdy temat. Szybko się coraz bardziej urozmaicone.
ni, ale jak potem mówiła Pani, naj- dostałem nowe imię i to od razu
mi przypasowało… GANGSTER… Minął kolejny tydzień. Za-
wypisz, wymaluj – cały JA. cząłem podgryzać rodzeństwo za
Pierwsze dwa tygodnie minęły uszka i łapki – fajna zabawa. Naj-
mi na jedzeniu, wygrzewaniu pod gorzej, że i oni mnie podgryzali,
lampą, wylizywaniu przez mamę. a to czasem bolało. Zacząłem też
Ogólnie: ciepło, spokojnie, cicho obserwować, co dzieje się za na-
i pachnąco. Kilka razy jakieś wiro- szą skrzynią. Ech! Boki za wyso-
wanie w powietrzu, wiszenie gło- kie, żeby przeleźć, a mama coraz
wą w dół, jakieś zimne podłoże pod to znajdowała tam jakieś ciekawe
brzuszkiem i łaskotanie w łapki. rzeczy. Czasami nawet szła gdzieś
Potem dowiedziałem się, że była to i nie było jej długo. Przytulałem

10 nr 2/2010
czami, układała jakieś labirynty, i głaskali. Czasem pojawiał się ja-
kryjówki. Czasem przynosiła mi- kiś pies, całkiem inny niż mama,
seczki z jedzonkiem. Na początku ale mama szybko przybiegała
mi nie smakowało. Wprawdzie i „kazała” mu odejść, nie miałem
było miękkie, ciepłe i pachnące, więc okazji poznać go bliżej.
ale całkiem inne niż mleko mamy. Często do zabawy przyłączały
Pomalutku jednak rozsmakowa- się inne psy z naszego domu, ale
łem się w tej papce. Szybko na- mamie się to nie podobało, a Pani
uczyłem się, że muszę prędko biec, zawsze nas wtedy pilnowała.
gdy tylko usłyszę dźwięk metalo-
wej miski na posadzce, aby zdążyć Gdy skończyłem 5 tygodni,
przed rodzeństwem. Biegłem co pewnego dnia przyjechała pani we-
sił w łapkach, aby zjeść jak naj- terynarz. Widziałem ją kilka razy
więcej. Rosłem więc najszybciej wcześniej. Zawsze była miła, gła-
i byłem najsilniejszy. skała, zaglądała w oczy, drapała
Tak mijały dni na zabawie, zwie- po brzuszku. Ale teraz zrobiła coś
dzaniu coraz to nowych pokojów, jeszcze – ukłuła w pupę. Protesto-
smakowaniu nowych potraw. Czu- wałem, bolało, rozpłakałem się. Ona
łem, że robię się coraz większy. szybciutko mnie pomasowała po
się wtedy do rodzeństwa i spałem bolącym udku, powiedziała, że mam
w oczekiwaniu, aż wróci. Miałem 4 tygodnie, gdy za- być twardy jak facet i nie ma czego
Pewnego dnia podczas zabawy cząłem wychodzić na podwórko. beczeć. Dała mi potem fajnego gry-
udało mi się dokonać czegoś nie- To dopiero była frajda. Biegały- zaka i już się na nią nie gniewam.
samowitego. Wdrapałem się na śmy wszystkie za mamą, a ona
brata i wylazłem ze skrzyni… Hu- pokazywała nam różne ciekawe Kilka dni później, gdy już
uurraaaa! Nareszcie mogę spraw- miejsca. Zabierała nas na zielony miałem 6 tygodni, spotkało
dzić, co jest u mamy w misce . trawnik, gdzie można było po- mnie coś okropnego. Zapowiada-
Szybko się zmęczyłem, posadzka próbować „smacznego” krzaczka, ło się całkiem fajnie. Myślałem, że
była zimna, a ja nie dałem rady albo do piasku, w którym kopa- to następna zabawa wymyślona
wejść do skrzyni. Próbowałem łyśmy wielkie dziury. Podprowa- przez Panią. Na początku zawiąza-
i próbowałem, ale skrzynia była dzała nas pod bramę, a za nią ła nam wszystkim nowe kokardki
za wysoka, w końcu się rozpłaka- działo się dużo ciekawych rzeczy. i wsadziła do samochodu. Oho…
łem. Pani to usłyszała i przyszła Przyglądałem się obcym ludziom, coś ciekawego się szykuje. Dosta-
mi z pomocą. a oni przystawali i miło się do liśmy też po fajnym gryzaku, ale
Po tej przygodzie myślałem, mnie uśmiechali, wyciągali ręce jakoś nie chciało nam się ich jeść.
że nie warto więcej urządzać
sobie wycieczek, ale ciekawość
przezwyciężyła obawy i za parę
godzin znowu wędrowałem po
całym pomieszczeniu. Przy okazji
nauczyłem się, że jak będę głośno
krzyczał, to ktoś na pewno ruszy
mi na ratunek. Po jakimś czasie
również pozostałe szczeniaczki
nauczyły się pokonywać przeszko-
dę i razem baraszkowałyśmy po
całym pokoju. Szybko rosłyśmy,
więc wchodzenie i wychodzenie
ze skrzyni nie sprawiało nam już
żadnego problemu.
Było coraz ciekawiej. Pani wy-
ścielała nam podłogę różnymi rze-

nr 2/2010 11
Wkrótce zaczęła się przejażdżka. dało. Nadal byliśmy zieloni, a na wyprawy coraz bardziej. Pozna-
Dziwnie jakoś kołysało, burczało, domiar złego ONA znowu chciała wałem na nich czasem jakichś lu-
świat za oknem szybko się poru- nas załadować do samochodu… dzi. Zawsze byli mili, rozmawiali
szał. Nie podobało mi się, ale nie Oooo nieeee… ja nie chcę. Bronię z Panią, a nas głaskali, uśmiechali
zdawałem sobie sprawy z tego, że się z całych sił, ale Pani mnie de- się serdecznie.
najgorsze było przede mną. likatnie przytula i pomalutku się
Gdy dojechaliśmy na miejsce, uspokajam. Tym razem jest też Skończyłem 7 tygodni. Pew-
przyszli jacyś ludzie. Oglądali nas z nami mama. Znowu gdzieś je- nego dnia odwiedziła nas jakaś
dokładnie, rozmawiali z Panią. dziemy, ale krócej. Zatrzymaliśmy OBCA. Porozmawiała chwilę z Pa-
Potem nastąpiło coś strasznego. się i ku mojej uciesze nie poszli- nią, a potem brała każdego z nas
Brali nas po kolei na stolik i robili śmy do tego okropnego miejsca, na ręce i niosła do pokoju, w któ-
tatuaże w uszach. BOLAŁO JAK co wczoraj, a na piękną zieloną rym nigdy wcześniej nie byłem.
DIABLI, wrzeszczałem wniebo- łąkę. Ładnie, ale jak dla mnie za Obca postawiła mnie na ziemię,
głosy. Pani szybko nas zabrała, dużo przestrzeni i zapachów. Pani odeszła parę kroków i zaczęła
przytuliła cieplutko i w zasadzie rozłożyła kocyk, usiadła, mama mnie przywoływać, podbiegłem,
już za chwilę nie pamiętałem, czy pobiegała trochę wokół, zbadała ale w połowie drogi pomyślałem
naprawdę tak bolało, czy to tyl- teren, a potem położyła się obok sobie: „W zasadzie – kim ona dla
ko strach mnie ogarnął. Mniejsza Niej. Przyglądałem się uważnie mnie jest? Po co mam do niej iść?
o to. Zaraz wracaliśmy do domu, okolicy i zaczynało mi się tu po- Może znowu zechce mnie gdzieś
gdzie czekała mama i pyszne je- dobać. Ostrożnie obwąchiwałem nieść?” – zacząłem rozglądać się po
dzonko, a przede wszystkim spo- ziemię. Zapach wydawał się obcy, pokoju, wyraźnie czułem, że pach-
kój i własne posłanie. Byłem zmę- całkiem odmienny niż przy domu, nie znajomo. Nie bałem się, więc
czony i głodny. Szybko zjadłem ale nie było w nim nic groźnego, postanowiłem podejść do obcej.
z miseczki, zapiłem z mamusinego po prostu był inny. Potem ona głaskała mnie, podno-
sutka i zasnąłem wtulony w braci. Jeździliśmy potem codziennie siła do góry, przewracała i w ogóle
Nazajutrz patrzę i oczom nie na takie wycieczki w różne miej- wyprawiała ze mną dziwne rzeczy.
wierzę… całe rodzeństwo jest sca. Zacząłem się przyzwyczajać W pewnym momencie przesa-
ZIELONE! Pani wilgotną szmat- do tego, że każde miejsce inaczej dziła. Przewróciła mnie na plecy
ką przecierała nam sierść, ale pachnie i wygląda, przestało mnie i przytrzymywała – co za zniewa-
szczerze mówiąc, niewiele to to niepokoić i podobały mi się te ga! Wyrywałem się i próbowałem

12 nr 2/2010
ugryźć ją za rękę. Gdy udało mi się
oswobodzić, szybko odsunąłem się
od niej i otrząsnąłem z tego nie-
miłego uczucia. Obca znowu mnie
przywołała, w sumie nie wygląda-
ła groźnie i chyba nie miała złych
zamiarów. Pobawiła się ze mną
jeszcze chwilkę „uciekającą szmat-
ką”, potem turlała taką śmiesznie
brzęczącą kulę. Przyglądałem się
tym zabawkom, ale jakoś nie mia-
łem ochoty ich łapać.
Po tej zabawie Obca rozma-
wiała z Panią. Nie rozumiałem,
o czym mówią, byłem zmęczony
i razem z rodzeństwem posze-
dłem spać na swoje posłanie. wanie mi się to nie podoba. Posze- czasu i muszę przyznać, że trochę
Od następnego dnia zaczęły dłem obrażony na swoje posłanie byłem zaniepokojony. Okazało
się wizyty innych Obcych. Po- i oddałem się rozmyślaniom. się, że jedzie z nami mama i cio-
jawiali się grupami po 2-3 oso- Nudno mijały kolejne dni. Pani cia. Od razu poczułem się raźniej.
by, bawili się z nami, rozmawiali mówiła coś o „kwarantannie”, nig- Pojechaliśmy w całkiem obce
z Panią. Wszyscy przyglądali nam dzie nie wyjeżdżaliśmy, a ja często miejsce. Mama i ciocia chyba już
się uważnie, wskazywali na mnie, zostawałem sam i strasznie się tu bywały, bo pobiegły wesoło po-
a wtedy Pani powtarzała słowa nudziłem. Niekiedy płakałem, tę- szczekując i zaraz bawiły się z cał-
„jest trochę niezależny, potrzebu- skniąc za rodzeństwem, ale w tym kiem obcymi psami. Ja wolałem
je doświadczonego przewodnika”. czasie zaczęły mi dotrzymywać trzymać się blisko Pani. To było
Ludzie brali wtedy innego szcze- towarzystwa takie dwie śmieszne trochę przerażające. Obce psy
niaka i odjeżdżali z nim. suczki z długimi uszami. Niby do- podchodziły do nas i mnie wącha-
Po każdej takiej wizycie Pani rosłe, a jakieś takie malutkie. Były ły. Podkuliłem ogonek i chciałem
była smutna, a ja miałem coraz wesołe i chętne do zabaw. Barasz- wskoczyć na ręce do Pani, ale ona
mniej towarzyszy zabaw. I tak kowaliśmy po podwórku całymi spojrzała na mnie z uśmiechem
pewnego dnia zostałem całkiem godzinami. Nauczyły mnie zaba- i spokojnie powiedziała, że nie ma
sam. Gdy odjeżdżał ostatni z bra- wy w kopanie dołków w trawniku czego się bać, nikt mi tu nie zrobi
ci, Pani usiadła na schodkach, i oszczekiwanie przechodniów za krzywdy. Była przy tym naprawdę
podszedłem do niej i zrobiło mi bramą. Pani się to nie podobało przekonująca, podreptałem więc
się tak jakoś smutno. Czułem, że i czasem nas karciła, ale bez tych za nią i choć ciągle miałem pew-
teraz muszę trzymać się blisko zabaw było po prostu nudno. ne obawy przed obcymi psami,
niej, dreptałem więc za nią krok W czasie kwarantanny nauczyłem to jednak zwyciężyła ciekawość
w krok. Pani śmiała się, że z nie- się, że nie wolno sikać w domu, i chęć poznania.
zależnego psiaka w ciągu kilku nie warto jeść kociego jedzenia, Szybko zorientowałem się, że
minut przeistoczyłem się w milu- bo po nim boli brzuch, nie warto wśród psów jest kilkoro szcze-
sińskiego pieszczocha. Nie wiem, też ogryzać kolczastych krzaków, niąt nieco tylko starszych ode
co miała na myśli, ale gdy zabrakło bo potem boli pyszczek. Nauczy- mnie. Ucieszyło mnie to bardzo.
rodzeństwa, poczułem nieodpartą łem się też chodzenia na smyczy. Mogłem znowu bawić się z ró-
potrzebę przebywania w jej pobli- wieśnikami. Jeździliśmy potem
żu. Najchętniej nie rozstawałbym Skończyłem 9 tygodni. Pew- na ten plac codziennie. Czekałem
się z nią nawet na chwilę. nego dnia Pani założyła mi ślicz- na te wyjazdy i czułem się coraz
Mijały kolejne dni. Przyjechała ną czarną obróżkę z przywiązaną pewniej. W końcu usłyszałem, że
pani weterynarz i znowu pokłuła do niej czarną kokardką i oświad- czas zacząć pracę. Tego dnia Pani
mi zadek. Chyba przestanę ją lubić. czyła, że koniec kwarantanny. wzięła mnie na smycz i zamiast
Ile razy pojawi się w naszym domu, Jedziemy na wycieczkę. Była to swobodnie się bawić, musiałem
zawsze dostaję zastrzyk. Zdecydo- pierwsza wyprawa od dłuższego uczyć się siadać, kłaść i chodzić

nr 2/2010 13
na komendę. W sumie nie było zem ze wszystkimi tylko się im psów rasowych i że tu nie wolno
źle. Dostawałem smaczne kąski przyglądałem. Jednak pozosta- nam swobodnie biegać. Położy-
po każdej prawidłowo wykonanej wałem czujny i gdyby tylko spró- łem się wiec przy Niej i tylko ob-
komendzie i PANI była ze mnie bowali podejść do nas zbyt blisko, serwowałem, co dzieje się wokół.
zadowolona. Potem znowu mo- już ja bym im pokazał ząbki! Przechodzili różni ludzie i różne
głem bawić się z rówieśnikami Tutaj też pierwszy raz w życiu psy. Niektóre wyglądały naprawdę
w ganianego i podgryzanie . zobaczyłem rzekę. Woda była zim- sympatycznie, inne łypały na nas
Pewnej niedzieli pojechałem na i trochę przerażająca, ale Pani dziwnym wzrokiem. W pewnym
wraz z rodziną mojej Pani na fe- do niej spokojnie weszła, więc po momencie Pani zdjęła mi obro-
styn. Było tam bardzo dużo ludzi, krótkim wahaniu wszedłem i ja – żę ze smyczą i założyła cieniutki
stragany, głośna muzyka. Wszę- no i nic złego się nie stało , było biały sznureczek. Weszliśmy na
dzie masa obcych zapachów, dźwię- trochę zimno i mokro w brzuszek, ogrodzony taśmą ring. Była tam
ków i osób. Musiałem chodzić na ale w sumie całkiem przyjemnie pewna miła pani. Popatrzyła na
smyczy i nie pozwolili mi wejść się ochłodziłem. mnie, pomacała, zajrzała w ząbki,
wszędzie, gdzie miałem ochotę, Po festynie byłem zmęczony. potem poprosiła moją Panią, aby
a niektóre miejsca naprawdę były W drodze do domu nawet nie chcia- przebiegła się ze mną w kółko, po
kuszące. Pachniały wędzoną kieł- ło mi się oglądać okolicy. Zasnąłem czym pochwaliła mnie, jeszcze raz
baską i innymi pysznościami. Nie w samochodzie i obudziłem się do- pogłaskała, dała dyplom. Ot, i cały
rozumiałem, dlaczego nie mogę piero na swoim podwórku. Jak do- występ. Jestem teraz stuprocento-
podbiec do tych pachnących stra- brze było wrócić do domu. wym psem wystawowym.
ganów, ale cóż – smycz w rękach Potem tak samo oglądała wuj-
Pani skutecznie mnie ogranicza- Miałem już 3 miesiące ka Brasca i inne psy. Pani była
ła. Spacerowaliśmy, słuchaliśmy i wkrótce czekała mnie następna z nas bardzo zadowolona, a ja po-
muzyki, znosiłem dzielnie głośne wyprawa. W poprzedzającym ją czułem się zmęczony. Chciałem
dźwięki i głaskanie dziesiątek rąk. dniu przeżyłem pierwszą w swym wracać do domu. W drodze po-
Zaczynałem już być trochę życiu kąpiel. Nie było tak źle. wrotnej znowu spałem.
znużony, kiedy nagle zobaczyłem Dzień był upalny i ochłodzenie Fajne są te wyjazdy, zawsze
coś bardzo dziwnego. Ludzie roz- w wodzie dobrze mi zrobiło, tylko jestem ciekawy, co mnie czeka
stąpili się, a wtedy z głośnym dud- po co ONA używała tego szam- danego dnia. Pani i jej rodzina
nieniem wbiegły jakieś olbrzymie ponu? Zmyła ze mnie cały mój codziennie dbają o to, abym się
istoty. Potem usłyszałem, że to „swojski” zapach. Próbowałem nie nudził i dostarczają mi coraz
jeźdźcy na koniach. Chciałem ich potem wytarzać się w czymś, co to nowych doświadczeń, ale i tak
przegonić, szczekałem i warcza- odbudowałoby moją wiarę w to, najlepiej czuję się na swoim po-
łem, ale nikt na mnie nie zwracał że nadal jestem psem, ale w domu dwórku. Mam tu własne ulubione
uwagi. Skapitulowałem więc i ra- nic nie znalazłem, a na podwórko miejsca, znajome koty i kochają-
mnie nie wypuściła. cych mnie ludzi. Mogę wylegiwać
Następnego dnia wstaliśmy się pod krzaczkiem, ganiać wrony,
wcześniej niż zwykle i wyjechali- czasem poszczekam na przechod-
śmy. Tak długiej podróży jeszcze niów za bramą. Wiodę sobie szczę-
nie przeżyłem. Do towarzystwa śliwe szczenięce życie, otoczony
miałem stryjka Brasca i jedną miłością i opieką. Czasem słyszę,
z tych małych kudłatych – Ginger. jak Pani mówi, że szuka dla mnie
Gdy już dojechaliśmy, okazało się, innego domu i nowych opieku-
że jesteśmy na placu pełnym lu- nów, ale puszczam wtedy do niej
dzi i całkiem obcych psów, ale nie oko i myślę sobie „taaak... szukaj
było tak jak na szkoleniu. Wszyst- – jak przyjadą, znowu odwrócę się
kie psy chodziły na smyczach, nie do nich tyłem i pójdę spać”.
wolno było się bawić swobodnie
i baraszkować w trawie. Rozglą- Celina Jakimowicz
dałem się zaciekawiony, chciałem hodowca BOS „Domi Pearl”
nawiązać nowe znajomości. Pani www.domipearl.pl
wytłumaczyła, że to wystawa Zdjęcia Celina Jakimowicz

14 nr 2/2010
psie warsztaty

STRES U PSÓW
– PRZYCZYNY
Stres jest jedną z najczęst- scu (np. Rynek miejski w niedzielę W następnym numerze kwartal-
szych przyczyn kłopotów w porze obiadowej), koncert, re- nika opiszę sposoby radzenia sobie
u psów. To samo w zasadzie stauracja/knajpka z głośną muzy- ze stresem oraz jego eliminowanie.
tyczy się ludzi, którzy bardzo ką, głośne kłótnie w domu itp.
często przekazują swój stres/ W związku z oddziaływaniem Stres pozytywny
swoje negatywne emocje psom. tych wszystkich czynników, po- Poza stresem negatywnie wpły-
Jeżeli w życiu czworonoga po- ziom stresu wraca do normy do- wającym na naszych towarzyszy,
jawia się zbyt wiele sytuacji, piero po 2-6 dniach!!! W tym cza- istnieje także pozytywny stres.
z którymi nie może sobie po- sie psy powinny dużo odpoczywać Nie ma przecież życia bez stresu.
radzić, zaczynają pojawiać się i nie być narażone na dodatkowy Dlatego też jeśli umiejętnie podej-
kłopoty. Ten artykuł przedsta- stres. Jeżeli damy im zbyt mało dziemy do tematu socjalizacji na-
wia podstawowy opis stresują- czasu na regenerację i dojdzie do szego czworonożnego towarzysza,
cych rzeczy/sytuacji, mających akumulacji (nawet tego dobrego jesteśmy w stanie „uodpornić” go
negatywny wpływ na naszych stresu, o którym piszę poniżej), na określone czynniki stresujące.
czworonożnych towarzyszy. psy będą miały słabszą zdolność Lekki stres poprawia zdolność ra-
do radzenia sobie z życiem co- dzenia sobie w życiu. Należy pa-
Stres negatywny dziennym, co w rezultacie dopro- miętać także, że dobry stres poma-
Do psów docierają bodźce in- wadzi do DŁUGOTERMINOWE- ga ciału usunąć nadwyżkę płynów,
formacyjne poprzez wzrok (oczy), GO, CHRONICZNEGO STRESU! a czasami nawet ratuje życie!
węch (nos), słuch (uszy), smak Stres długoterminowy aktywu-
(pysk), a także dotyk i hormony. je mięśnie (nerwowość), wywołu- Przyczyny stresu
Wszystkie te informacje trafiają je choroby fizyczne i psychiczne, 1. Strach (przed konsekwencja-
do mózgu. Gdy dociera do niego prowadzi do zaburzeń zachowa- mi, głośnymi dźwiękami, ludź-
zbyt wiele informacji, przetwa- nia. Jednym słowem, przeszkadza mi, innymi psami/zwierzętami,
rzane są one nierównomiernie. on w normalnym życiu – zarówno zbyt dużą ilością ludzi/psów
Pies, który jest w sytuacji zbyt psom, jak i ich właścicielom. w domu, samotnością [lęk se-
obciążającej i trudnej dla niego, Odpowiednia ilość dni na od- paracyjny], brakiem zasobów
nieumiejętnie przetwarza informa- poczynek po stresujących wyda- pożywienia, przestrzeni, zaba-
cje, co powoduje u niego niepokój, rzeniach, zapobiega rozwojowi wek…, atakiem z góry, samo-
który z kolei wywołuje negatywny długoterminowego stresu. Pies do chodami, pociągami, tramwa-
stres. Dokładnie ten sam proces prawidłowego funkcjonowania po- jami…, odgłosami miasta…).
zachodzi u nas – u ludzi – wydziela trzebuje 12-16 godzin snu dzien- 2. Stres fizyczny (ból/choroba,
się adrenalina (w ciągu 2-15 min.), nie! Snu niezakłócanego, spokoj- otyłość/wychudzenie, problemy
a także większa ilość soków żołąd- nego, w cichym miejscu. w obrębie rasy [zbyt dużo sierści,
kowych, hormony płciowe oraz Negatywny stres bardzo źle wpły- zasłonięte oczy, zbyt dużo skóry,
neuropeptydy Y (NPY), które nisz- wa na psy. Starajmy się zbyt często problemy z oddychaniem], skut-
czą system odpornościowy. Docho- nie stawiać naszych przyjaciół w po- ki [uboczne działanie leków], wi-
dzi również do wydzielania korty- dobnych sytuacjach. Obserwujmy ich zyta u weterynarza).
zolu (nie mylić z kortyzonem). i analizujmy sytuacje. Jeśli nabędzie- 3. Za dużo/za mało (czegokol-
Przykładem sytuacji bardzo my umiejętność prawidłowego roz- wiek – aktywności, ćwiczeń,
stresującej dla psów mogą być: wy- poznawania stresu, będziemy mogli szkolenia, zabawy, spacerów,
stawa, zawody sportowe, wizyta szybciej reagować, nasz pies będzie pożywienia [lub jego zła ja-
w nowym, bardzo ruchliwym miej- szczęśliwszy, a my wraz z nim. kość], wody, uwagi poświęcanej

nr 2/2010 15
psu itp., za mało/dużo opcji do – głód/pragnienie obolałe/wrażliwe stawy – ogól-
wyboru, za zimno/ciepło). – słaba socjalizacja ne usztywnienie ciała/mięśni
4. Otoczenie/zmiany w otocze- – podróżowanie [stany przewlekłe], uszy gorą-
niu lub sytuacji rodzinnej – zbyt dużo czasu spędzonego ce, brudne lub ze stanem zapal-
(nuda, zbyt długa separacja/za w samotności nym, gorąca głowa, nadwaga
mało ruchu, czynniki środowi- – nerwowość/szybki tryb życia lub niedowaga, ciągłe jęcze-
skowe [hałas, zanieczyszcze- – zbyt dużo treningów/zbyt nie/dyszenie [objaw dyszenia
nie], odświeżacze powietrza duże wymagania i skuczenie jest stresem, jeśli
[a także perfumy, zapachy sa- – niedostateczna ilość uwagi – pies pies nie szuka kontaktu z prze-
mochodowe], wizyty u psiego powinien czuć się częścią grupy, wodnikiem. Jeśli skuczy i pa-
fryzjera, wizyty w hotelach, w której żyje (stada/rodziny) trzy na człowieka, to znaczy, że
przebywanie w klatce…). – stres właściciela przekłada się jest to zachowanie wyuczone],
5. Zachowanie właściciela (nie- na stres psa! podatność na infekcje, gryzie-
konsekwencja, drażnienie psa, nie/skubanie ogona, łap…).
nie zapewnienie psu odpowied- JAKIKOLWIEK STRES, KTÓREGO 3. Zachowania przekserowane/
niego czasu/miejsca na odpoczy- DOŚWIADCZA PIES/WŁAŚCICIEL, przemieszczone (zachowania
nek, nieumiejętność radzenia so- JEST TRUDNYM I NIEMIŁYM introwertyczne lub nadaktyw-
bie z sytuacją, kłótnie pomiędzy DOŚWIADCZENIEM! JEŚLI STRES ność, zbyt częste/rzadkie od-
domownikami, zbyt duża odpo- JEST BARDZO WYSOKI, PIES NIE dawanie moczu, drapanie się,
wiedzialność spoczywająca na JEST W STANIE NICZEGO SIĘ jęczenie lub kompletna cisza
psie [jest wynikiem zachowania NAUCZYĆ. TRENING i dystans emocjonalny, zacho-
się właściciela]. Problemy poja- ZACZYNAMY DOPIERO WTEDY, wania destrukcyjne, zachowa-
wiają się gdy właściciel ma zbyt GDY PIES JEST ZRELAKSOWANY. nia obsesyjne [oblizywanie,
duże wymagania/oczekiwania, szczekanie, samookaleczenie,
że pies powinien być posłuszny Objawy stresu: rzucanie się itp.], powtarzające
zawsze i w każdych okoliczno- 1. Objawy fizyczne (gryzienie się ruchy, gonienie cieni, nie-
ściach, a także gdy występuje smyczy [jeśli mamy szczeniaka, umiarkowanie w jedzeniu lub
brak komunikacji/nieumiejęt- który gryzie smycz na space- piciu lub niejedzenie/niepicie,
ność zrozumienia drugiej strony rze, to ZAWSZE znaczy, że jest gonienie za ogonem…).
[to stresuje zarówno właściciela on w stresie], ciągnięcie smy- 4. Niecierpliwość (niepokój,
jak i psa]. Bardzo stresujące dla czy, rzucanie się na inne psy, problemy z koncentracją, nie-
psa jest duszenie/szarpanie za ludzi, dyszenie [jasny, czysty zgrabność, niezdolność ucze-
smycz/zły sprzęt szkoleniowy, objaw stresu, zazwyczaj jeden nia się, niezdolność do tolero-
a także brak możliwości zała- z pierwszych objawów], silne wania zmian, agresja [z reguły
twiania potrzeb fizjologicznych ślinienie się, piana w pysku, wynika ona ze stresu. Psy z na-
w odpowiednich do tego miej- niewłaściwe zachowania sek- tury nie są agresywne. Raczej
scach/czasie). sualne/wspinanie się na psy, starają się unikać konfrontacji.
zaczerwienione oczy, nieprzy- Gryzą tylko z powodu stresu
SZANUJMY PSA JAKO PSA. jemny zapach, spocone łapy, łu- – obrona przed atakiem jest
STARAJMY SIĘ ZMIENIĆ NASZE pież/wypadanie sierści, płytki oczywiście związana ze stre-
ZACHOWANIE I OTOCZENIE oddech, wrażliwość na dźwięki sem. Jeżeli pies jest agresywny,
TAK, ŻEBY PSU ŻYŁO SIĘ i hałasy, wrażliwość na dotyk, zawsze jest przyczyna takiego
LEPIEJ, BO WTEDY I MY pozorna głuchota [pies jest za- zachowania]).
BĘDZIEMY SZCZĘŚLIWSI! mknięty w sobie – to najgorszy
objaw stresu], nadaktywność Jeśli mówimy o stresie,
Powody natychmiastowego [hiperaktywność jest jednak ła- zawsze musimy przeanalizować
wzrostu stresu u psa i psucie twiejsza w pracy niż apatia]). co działo się
kontaktu z przewodnikiem: 2. Problemy zdrowotne (roz- 2-3 dni wcześniej!
– nieprzyjemne dla psa meto- wolnienie lub wymioty [z ty-
dy szkoleniowe, krzyki, bicie, mi problemami można sobie Katarzyna Harmata
popychanie, przesuwanie, cią- poradzić w ciągu 2-3 tygodni], instruktor szkolenia psów
gnięcie itp. zaciśnięte mięśnie szczęki, www.bialypies.pl

16 nr 2/2010

You might also like