Zjadliwszy sniadanie Narzuciem granatowy paszcz i wyszedem z domu w
kierunku kocioa , albowiem miaem odprawi naboestwo. Byem wtedy bardzo niepewny i rozchwiany. Miaem do obecnej sytuacji . Nie mogem znie , kiedy widziaem jak nauczyciele polacy ktrzy przeszli na druga stron robia wszystko aby mode pokolenie dao si wynarodowi. Jako prefekt byem w nietypowej sytuacji . w skrcie mowia byem w kropce . wiara i serce nie pozwalay mi ulec rusyfikatorom . Jedynym rzecz ktra dodawao mi siy bya garstka modziey ) ktrzy jako nieliczni nie zapomnieli ojczynie i Bogu . Msza przebiegaa spokojnie. Podczas przerwy Modliem si pod samymi drzewiami . Dreczyy mnie przerne myli . Nie potrafiem si uspokoi . Rozlegaa si melodia pieni . Spostrzegem jak po schodach wchodzi jaka postac . By to nikt inny jak Jaczmieniew inspektor klerykowskiego gimnazjum .Wiedziaem ze ten moment keidys nadejdzie . Strasznie si wystraszyem . Byem przeraony . Nie potrafiem tego ukry . Inspektor zacz na mnie wrzeszcze . Mia pretensje o to ze pieni nie sa spiewane w jezyku rosyjskim. To by ten moment kiedy postanowiem si sprzeciwi Powiedziaem NIE ! Czuem si niezwykle podbudowany . Wstpia we mnie jaka sia ktrej nie potrafie opisa . Wskazaem inspektorowi drzwi wyjciowe . Nie mogem ju wicej go sucha . Chwyciem za konierz i pomogem mu dotrze so wyjcia . Byem z siebie dumny . Dzie 18 grudnia Dzien przebiegl cakiem spokojnie . Cay czas nie mogem zapomnie o emocjach jakie towarzyszyy mi minionego dnia . Z jednej strony cieszyem si niezmiernie sprzeciwieniu si jaczmieniowi a z drugiej obawiaem si konsekwencji . Czuem strach . Mylaem ze zaraz mnie uka . Ze skrace dom, koci i to wszystko co mam . Ale w gbi duszy wiedziaem ze zrobiem dobrze . Jestem Polakiem i Polakiem bd . Jestem katolikiem i katolikiem bd . TO wanie jest najgorsze w tym wszystkim. Wszystko co zrobisz jest le . Postawisz si rusyfikatorom LE . Ulegniesz zdradzisz ojczzne. Ile to jeszcze bedzi trwa?