You are on page 1of 16

polska akademia umiejtnoci

Tom XII kultura sowian. rocznik KomisjI kultury sowian PAU 2016

KULTURA MASOWA NA UKRAINIE

Bogusaw Dopart
Uniwersytet Jagielloski

Wieszcz Ukrainy
w czasach Jzefa Bohdana Zaleskiego,
Juliusza Sowackiego iTarasa Szewczenki

Images of Ukraines bard


(Joseph Bohdan Zaleski,
Julius Sowacki, Taras Shevchenko)

Streszczenie

Artyku dotyczy ksztatowania si rnych koncepcji wieszcza Ukrainy wtwrczoci


reprezentatywnych przedstawicieli polskiego ukrainizmu romantycznego oraz wutworach
poety narodowego Ukrainy. Rozwaania obejmuj okres od debiutu J. B. Zaleskiego (1822)
do mierci T. Szewczenki (1861); uwzgldniaj te problematyk wybranych dzie J. So-
wackiego zlat 18321843 (od Dumy oWacawie Rzewuskim po Sen srebrny Salomei). Za-
leski, zainteresowany dziejami Kozaczyzny ijej zwizkami zKoron Polsk, odwouje si
do tradycji teorbanistw czy bandurzystw: towarzyszcych wojsku lub wdrujcych
wykonawcw epickich dum. Podejmuje take wtek Bojana, legendarnego sowiaskiego
barda, znanego ze staroruskiego poematu Sowo opoku Igoriewie. Ukrainizm Sowackiego
zmierza wkierunku archaiki kultury ludowej, przybiera te charakter synkretyczny (ze
wzgldu na komponent orientalny), aw jednym ze swych aspektw stanowi autokreacj
romantycznego poety. Wcentrum tego ukrainizmu znajduje si Wernyhora, wpisany midzy
innymi wproblematyk skomplikowanych stosunkw polsko-ukraiskich. T. Szewczenko
tworzy oryginaln koncepcj ideow iestetyczn wok postaci kobzarza, wyraziciela lu-
dowej filozofii ycia. Wpniejszej twrczoci ukraiskiego romantyka pojawiaj si dwa

https://creativecommons.org/licenses/by-nc-nd/3.0/pl/
Publikacja jest udostpniona na licencji Creative Commons (CC BY-NC-ND 3.0 PL).
180 Bogusaw Dopart

wane media poezji narodowej: wieszcz historiozof iprorok budziciel moralny, rzecznik
idei przewietlenia polityki prawd ewangeliczn.

Summary

The article concerns the formation of different concepts of Ukraines bard in the works
of recognizable representatives of Polish Romantic Ukrainianism and in music of Ukraines
national poet. Considerations include the period from J. B. Zaleskis debut (1822) to the death
of T. Shevchenko (1861). Moreover, they take into account issues of selected works of
J. Sowacki for the period of 18321843 (beginning with Duma oWacawie Rzewuskim and
ending with Sen Srebrny Salomei). Zaleski, interested in the history of Cossacks and their
relations with The Crown of the Kingdom of Poland, refers to tradition of teorban players
or bandura players accompanying the army or to wandering performers of epic dumas.
It also refers to the topic of Bojan, alegendary Slavic bard, famous for the Old Russian poem
Sowo oPoku Igoriewie. Sowackis Ukrainianism is moving towards archaism of folk
culture. Furthermore, it takes on syncretic character (due to an oriental component), and in
one of its aspects constitutes self-creation of the Romantic poet. At the heart of this Ukrainia
nism we can find Wernyhora, inscribed among other things in issues of complicated Polish-
-Ukrainian relations. T. Shevchenko creates an original ideological and aesthetic concept
around the piper who is the exponent of folk philosophy of life. In later works of Ukrainian
Romantics there are two important media of national poetry: abard-historian and aprophet
amoral awakener, aspokesman of the idea of screening politics by means of evangelical
truth.

Sowa kluczowe: wieszcz, romantyzm, ludowo, poezja narodowa, Kozaczyzna, Ukraina


Keywords: bard, Romanticism, folk character, national poetry, Ukraine

Gdy przyjd wieszcze porwa nard ztrumny /I rzuci wogie tych, co skry si
boj: / Zoczu rzu takie dwie wiata kolumny, / Jak ognie, ktre na wulkanach stoj.
Bo to jest wieszcza najjaniejsza chwaa, / e wposg mieni nawet poegnanie. /
Ta kartka wieki tu bdzie pakaa / Iez jej stanie.

Te dwa urywki liryczne wyszy spod wyjtkowego pira iniemylnie wskazuj


na swojego twrc. Ten pierwszy pochodzi zwiersza Gdy na ojczyzn spojrz oczy
Lolki, utworu skierowanego do Ludwiki, szesnastoletniej, starszej cry Joanny
Bobrowej. Dzie wczeniej, 13 marca 1844 r., poeta wpisa do pamitnika modszej
Bobrwny jeden znajbardziej pamitnych swych lirykw: Niechaj mnie Zoka owier-
sze nie prosi Pani Bobrowa nosia si wwczas zzamiarem odwiedzenia Salomei


Obydwa utwory przytaczam za edycj: J. Sowacki, Wiersze. Nowe wydanie krytyczne, oprac.
J. Brzozowski iZ. Przychodniak, Pozna 2005, s. 254255, 258259.
Wieszcz Ukrainy w czasach Jzefa Bohdana Zaleskiego, Juliusza Sowackiego iTarasa Szewczenki 181

Bcu po rychym powrocie do kraju, oczym syn a dwukrotnie pisa do matki. Je-
sieni wKrzemiecu rzeczywicie doszo do zapowiadanego spotkania.
Drugi przytoczony urywek to strofka wyjta zminiatury lirycznej, ktra brzmi
jak sztambuchowe poegnanie Joanny Bobrowej; dawniej przyjmowano jednak, e
utwr Bo to jest wieszcza najjaniejsza chwaa adresowany by do Zygmunta Kra-
siskiego wroku 1846, ju uschyku ich szczodrej, ale iburzliwej przyjani.
Przytoczone wiersze maj dat roczn tak jak Genezis zDucha ipochodz
zokresu, gdy wtwrczoci Juliusza Sowackiego zapaday ju ostateczne rozstrzyg-
nicia estetyczne. Dowodz one, e wpraktyce semantycznej poety wyraz wieszcz
mg znaczy: przywdca duchowy czy nawet wskrzesiciel narodu, ale mg te
przybiera znaczenie: geniusz, wielki artysta sowa. Wyraz wieszcz mg kszta-
towa atmosfer podniosej retorycznoci, lecz suy te Sowackiemu wintymnej
sferze ekspresji lirycznej.
Tak si rzeczy maj wlatach, gdy polski romantyzm, wci potny duchem,
zmierza przecie ku przesileniu. Apoteoza osoby poety, uwzniolenie poezji, hiper-
bolizacja funkcji pisarstwa wegzystencji jednostkowej iw yciu zbiorowym wci
id rnymi torami. Wieszcz odbiera hody nie tylko jako suga narodu, asankcja
narodowa wcale nie stanowi jedynej racji dla nobilitacji poezji. Poeta zyskuje prawa
do wyjtkowoci dziki buntowniczemu indywidualizmowi bd te bolesnemu wy-
obcowaniu; dziki specjalnej bliskoci znatur albo inicjacjom kapaskim; dziki
dziecicej prostocie iniewinnoci, jak te dojrzaej mdroci, nawet wyrafinowanemu
intelektowi; dziki atrybutom wrbity, jasnowidza lub artysty-sztukmistrza; dziki
zasugom siewcy, dowiadczeniom pielgrzyma, eglarza, przewodnika itd.
Janina Kamionkowa sporzdzia list (niepen iwyrywkow, jak sama badacz-
ka podkrela) 89 podobnych tytuw iprzydomkw, nadawanych wpolskim j-
zyku poecie wpierwszej poowie XIX w. Katalog ten niewtpliwie wiadczy otym,
e refleksja nad poezj, nad pisarstwem ikondycj twrcy (tzw. refleksja metaliterac
ka iautotematyczna) mienia si bogactwem terminw, poj, sensw. Odsania on
jednak take spraw jeszcze ciekawsz. Gdy poezja przekroczya (metaforycznie
mwic) progi salonu, tzn. gdy opucia obszar zawarowanej odgrnymi reguami gry
poznawczo-estetycznej oraz limitowan przestrze relacji spoecznych otworzya
sobie niezliczone drogi, wiodce do ycia jednostek, wsplnot, zbiorowoci, oraz do
prawdy orzeczywistoci wjej rnych wymiarach.
Zyskaa te moliwo penienia na wiele sposobw suby narodowej. Nie przy-
padkiem wkatalogu Janiny Kamionkowej wanie synonimy poety narodowego zaj-
muj wyrnione miejsce. Przypomnijmy tylko niektre znich: pieniarz, glarz,


Wyraenie to, wzite zDziadw drezdeskich A. Mickiewicza (Wielka Improwizacja, w. 22),
wydaje si adekwatne do wymowy incipitu wiersza skierowanego do Ludwiki Bobrwny.

Zob. J. Kamionkowa, ycie literackie wPolsce wpierwszej poowie XIX w. Studia, Warszawa
1970, s. 275277.
182 Bogusaw Dopart

Bojan, Wajdelota harfiarz, druid, bard, lirnik m, tytan kapan, aposto, prorok,
zwiastun, zbawca Tyrteusz, Wernyhora spiskowiec, wizie, farys-wieszcz or-
ganizator wyobrani, prowadziciel myli narodowej, namiestnik wolnoci. Twr-
cy iczytelnicy doby romantyzmu cz si wafirmacji sacrum literatury, przy czym
sakralno przyznawano poezji albo wskutek uznania nadprzyrodzonych moliwoci
wyobrani twrcy, albo poprzez przypisywanie poezji cech sowa natchnionego ifunk-
cji kapaskiego przepowiadania, albo, najczciej, wnastpstwie traktowania poezji
narodowej jako uwiconego dziaania na rzecz witej sprawy. Wklimacie ju post-
romantycznym, po poowie XIX w., ojczyzna, religia ipoezja utworz wwiadomo-
ci szerokiego krgu Polakw mocny wze. Wraz zpopularn wersj mesjanizmu
powstanie te dominujcy model wieszcza narodowego. Wieszcz bdzie wic jawi si
jako twrcze narzdzie ducha narodowego, atake profeta, wykadajcy zaski nad-
przyrodzonej tajemnice bytu narodowego (w tym itajniki przyszych losw), wreszcie
jako m opatrznociowy, dziaajcy duchowo wdziejach narodu poprzez wzorcowy
ywot itrwae walory duchowe swej misji. Wcigu XIX w. nie wszyscy, rzecz jasna,
podzielali sakraln tre tego modelu, jednak wznacznej wikszoci pozytywnie oce-
niano jego funkcj jako mitu narodowego. To ju jednak nie dotyczy wcisym sensie
okresu, ktrym wtych rozwaaniach mamy si zaj. Wczasach Zaleskiego, Sowac
kiego iSzewczenki nawet silne oddziaywanie III czci Dziadw nie zdoao narzuci
rwnie jednorodnej ipomnikowej koncepcji wieszcza narodowego.
Czasy Zaleskiego, Sowackiego iSzewczenki ojaki okres tu chodzi? Poniewa
ograniczamy nasze obserwacje do wybranego problemu wtwrczoci trzech konkretnych
poetw, pozostawiamy na uboczu periodyzacj epoki romantycznej wliteraturze Polski
iUkrainy. Tak si przy tym szczliwie skada, e wczterdziestoleciu, ktre upyno
od debiutu Jzefa Bohdana Zaleskiego (1822) poprzez publikacj Kobzarza (1840) do
mierci Tarasa Szewczenki (1861), zamkn si pewien cykl ksztatowania wizerunkw
wieszcza Ukrainy ie ostatnim utworem, ktry koniecznie trzeba tu wzi pod uwa-
g, jest poegnanie kozackiego wsppiewcy zUkrainy przez polskiego potomka
Bojana. Wten przedzia czterech dekad wpisuje si twrczo Juliusza Sowackiego
pod znakiem ukrainizmu. Pomijajc modziecze, nieswoiste gatunkowo jego dumki
zlat dwudziestych oraz gboko synkretyczn mitopoezj okresu genezyjskiego, zwasz-
cza za wKrlu-Duchu ukrainizm twrcy Beniowskiego wolno umieci midzy
Dum oWacawie Rzewuskim (1832) aSnem srebrnym Salomei (z koca roku 1843).


Ibidem, s. 276.

Uwagi niniejsze s interpretacj (zapewne nader upraszczajc) faktw zebranych przez H. Mar-
kiewicza wartykule: Rodowd ilosy mitu trzech wieszczw [w:] idem, wiadomo literatury. Rozprawy
iszkice, Warszawa 1985, s. 180224.

Mam na myli wprawki stylizacyjne: Dumka ukraiska (1826) iPie dziewczyny kozackiej (1829),
wktrych S. Makowski dostrzega jednak zalki ukraiskiej idiomatyki poety; zob. S. Makowski, Na-
rodziny poety szkoy ukraiskiej [w:] Juliusz Sowacki. Wielokulturowe rda twrczoci, red.
A. Bajcar, Warszawa 1999, s. 3140.
Wieszcz Ukrainy w czasach Jzefa Bohdana Zaleskiego, Juliusza Sowackiego iTarasa Szewczenki 183

W tych skrtowych uwagach nie sposb przywoa szerszy kontekst literatur


narodowych: polskiej iukraiskiej. Wniejednym miejscu zabraknie go dotkliwie,
bowiem trudno mierzy si zpodjt problematyk bez uwzgldnienia we waciwej
mierze folklorystw zZorianem Dog Chodakowskim oraz Myko Maksymowi-
czem na czele, bez bliszego ukazania przedlistopadowej szkoy ukraiskiej oraz
midzypowstaniowej ukrainomanii na emigracji iw kraju; bez przypomnienia bez-
porednich poprzednikw Szewczenki (Petra Huaka-Artemowskiego czy Amwrosi-
ja Metyskiego, ktry tom apoteozujcy ludowego piewc wyda orok wczeniej ni
Szewczenko swego Kobzarza), dalej bez uwzgldnienia Pantelejmona Kulisza,
budowniczego odmiennej ni ta Szewczenkowska wizji Kozaczyzny, Mykoy Ko-
stomarowa, innych postaci zkrgu cyrylometodyjskiego itd. Warto jednak podkreli,
e do galerii wizerunkw wieszcza Ukrainy najwicej wnieli wanie poeci tutaj
wyrnieni, azaprezentowane przez Zaleskiego, Sowackiego iSzewczenk kreacje
postaci wieszczych s oryginalne, niepowtarzalne s godne indywidualnoci swych
twrcw.
Najstarszy wtym gronie, Bohdan Zaleski, urodzi si wroku 1802 (zmar na
emigracji wsdziwym wieku 84 lat), nalea wic do generacji przeomu romantycz-
nego wPolsce. Wraz zfilomatami wileskimi, krzemienieckimi przyjacimi Tymo-
na Zaborowskiego, zainteresowanymi poezj studentami lwowskimi take uczniowie
zHumania od roku 1817 przyczyniali si do oywienia ruchu modoliterackiego.
Obok Zaleskiego, jak wiemy, naleeli do humaskiej trjki (Za-Go-Gra): Seweryn
Goszczyski iMicha Grabowski. Grabowski jako krytyk (pniej te powieciopisarz)
towarzyszy szkole ukraiskiej od pierwszych jej sukcesw; to on dokona synnego
rozrnienia obrazw Ukrainy, przypisujc Zaleskiemu wizj kozack, Goszczyskie-
mu hajdamack, Antoniemu Malczewskiemu szlacheck. Autor Zamku kaniow-
skiego poczy wfortunn narracyjn cao zaoenia Mickiewiczowskiej ludowoci,
pospny bajronizm iromantyczn frenezj (tzn. estetyk grozy, chaosu, szalestwa).
Jego wizja koliszczyzny bez wtpienia inspirowaa Sowackiego jako twrc Snu
srebrnego Salomei; aby moe te ma racj Hryhorij Werwes, stwierdzajc, e:

Z wszystkich, do licznych zreszt rosyjskich ipolskich utworw okoliszczynie,


ktre istniay ju wczasie pracy Szewczenki nad Hajdamakami, chyba najwicej mg
on skorzysta wanie zZamku kaniowskiego.


Zob. W. Mokry, Literatura imyl filozoficzno-religijna ukraiskiego romantyzmu. Szewczenko,
Kostomarow, Krakw 1996, s. 144.

Zob. monografi M. Stankiewicz-Kope, Midzy klasycznoci aromantycznoci. Modzi auto-
rzy Wilna, Krzemieca iLwowa wobec przemian wliteraturze polskiej lat 18171828, Krakw 2009,
passim.

Dalej czytamy: O tym, e Szewczenko czyta ten utwr, sdzi mona zfaktu, i pewne szcze-
gy przedmowy Goszczyskiego do swego poematu (wydanie zr. 1838) wykazuj zwizek zposowiem
Szewczenki do Hajdamakw; H. Werwes, Tam, gdzie Ikwy srebrne fale pyn. Zdziejw stosunkw
literackich polsko-ukraiskich wXIX iXX wieku, Warszawa 1972, s. 118. M. Jakbiec (Wstp [w:]
184 Bogusaw Dopart

Spniona sawa szlacheckiej Marii lektury jake wanej wkrzemienieckim


krgu rodziny Sowackiego nadaa ukrainizmowi perspektywy egzystencjalne ifi-
lozoficzne, ktre autorowi Beniowskiego pomogy nie tylko wpoetyzowaniu Ukrainy,
lecz take wsamookreleniu wiatopogldowym, wdocieraniu do literacko podnych
zasobw wasnej wraliwoci, wyobrani, autorefleksji10.
Bohdan Zaleski daje pocztek ukrainizmowi wliteraturze polskiego romantyzmu.
Jego ukraisko definiuje si nie poprzez ukraiski etnos, nie jest te zawona do
peryferyjnego regionalizmu. Autor Zotej Dumy pragnie podj dwojakie dziedzictwo,
naznaczone wobu przypadkach utopijnoci. Jest wic spadkobierc Kozaczyzny
jako formacji ucieleniajcej heroiczne przewagi, etos rycersko-religijny iducha
bratniej zgody pobratymczych narodw. Czuje si te jednym zpierworodnych poetw
Ukrainy, potomkiem Bojana, dziedzicem sowiaskiego zotego wieku. Nie mam
kompetencji do orzekania, wjakim stopniu rajska szczliwo, zamieszkujca wso-
wiaskiej stylizacji Bohdana, schodzi si zapologetyk pierwotnej Rusi, rozwijan
wkijowskim czy lwowskim krgu romantykw ukraiskich. Wiadomo, e historyzm
Herderowski, uskrzydlajcy sowianofilstwo wcaej Sowiaszczynie, przenika na
Ukrain choby poprzez te fascynacje Polakw czy Rosjan, ktre kieroway si ku
Ukrainie jako krainie skarbw kulturowej pierwotnoci, swoistej sowiaskiej Szko-
cji11. Herderyzm, zjakim obcowa pierwotnie Zaleski, przeszed przez rce Kazimie-
rza Brodziskiego, reprezentanta fazy przygotowawczej nowoczesnych tendencji
narodowociowych fazy przynoszcej pogbienie wraliwoci emocjonalnej, wy-
sublimowany humanitaryzm, utosamienie ideau narodowego zideaem powszech-
noci oglnoludzkiej12. Wtym wic duchu formuowa swe pouczenia dla plemion
sowiaskich Bojan wwierszu Brodziskiego Widzenie na Grach Karpackich r. 1821:
postp wkierunku realizacji celw oglnoludzkich mia si realizowa na rdzen-
nym podou charakteru plemiennego i przez praktykowanie cnt szlachetnych
przodkw.
Wczesny, przedlistopadowy Zaleski rozwija swj ukrainizm dwoma torami: ko-
zackim irusaczanym, jak to dawno ju zauway Jzef Tretiak13; czyni to wtaki

T. Szewczenko, Wybr poezji, Wrocaw 1974, s. LV, BN S. II, nr 178) informuje, e poeta ukraiski zna
na pewno Wernyhor Michaa Czajkowskiego oraz powoywa si na Krtkie wyobraenie dziejw
Krlestwa Polskiego J. S. Bandkiego. Przekad rosyjski (pira S. Pobiedonoscewa) powieci poetyckiej
Goszczyskiego ukaza si w1844 r.
10
Zob. S. Makowski, Sowacki kontynuator Malczewskiego [w:] Antoniemu Malczewskiemu
w170. rocznic pierwszej edycji Marii. Materiay sesji naukowej Biaystok 57 V 1995, red. H. Kru-
kowska, Biaystok 1997, s. 411428.
11
Zob. S. Kozak, Urde romantyzmu inowoytnej myli spoecznej na Ukrainie, Wrocaw 1978,
s. 2735.
12
Zob. M. Handelsman, Rozwj narodowoci nowoczesnej, oprac. iwstp T. epkowski, Warszawa
1973, s. 3637.
13
Zob. J. Tretiak, Bohdan Zaleski do upadku powstania listopadowego 18021831. Kartka zdzie-
jw romantyzmu polskiego, Krakw 1911, passim. Mona by wyodrbni te nurt skowronkowy,
Wieszcz Ukrainy w czasach Jzefa Bohdana Zaleskiego, Juliusza Sowackiego iTarasa Szewczenki 185

sposb, aby nie zabrn bezpowrotnie ani wmagiczn igron sfer romantycznej
ludowoci, takiej jak wballadach Mickiewicza, ani wsowiask pierwotno irodo-
wito, jak mocnymi sowami wywoywa spod skorupy chrzecijastwa Zorian
Doga Chodakowski. Jest znamienne, e wrodowisku lwowskiej Ziewonii wpo-
owie lat trzydziestych XIX w. kult Zoriana czono zuwielbieniem dla autora Marii
jako poety rdzennie narodowego, anie speniali wygrowanych kryteriw ziewo-
czykw ani Zaleski, ani sam Mickiewicz. Zapewne ptao Zaleskiego to wszystko,
co go czyo zBrodziskim: nalot estetyki sentymentalnej, majcej upodobanie
wjakociach agodnych iharmonijnych, estetyki zestrojonej zoptymistyczn, tera-
peutyczn wizj czowieczestwa iniewraliwoci na antynomie postpu historycz-
nego. Jednake ju wroku 1825, wsowie wstpnym do Damiana ksicia Winiowiec
kiego, poeta zamanifestowa potrzeb wiernoci kolorytowi miejscowemu, wbrew
wyidealizowanej sowiaskoci, ato zracji odwoania si do nieraz pospnych dum
ukraiskich14.
W teje przedmowie, atake wprzypisach do Wyprawy chocimskiej, Zaleski
przywouje posta piewcy, hetmaskiego teorbanisty czy sdziwego bandurzysty,
ktry itworzy, iprzekazuje pokoleniom saw Kozaczyzny.

Torbanici, awaciwie piewcowie przy torbanach, czyli bandurkach objania


autor Wyprawy chocimskiej jechali zawdy wprzybocznym poczcie hetmaskim, cz-
sto po kilkudziesiciu razem. Atamani miowali bardzo swoich piewcw: na Zaporou
przyszli nawet byli do wysokiego znaczenia. Najznamienitszy liczy si do starszyzny
wojskowej []15.

Wiekowy piewca ijasnowidz to gwna posta drugiej czci Damiana ksicia


Winiowieckiego (duma ta nosi tytu Wrbit), przy czym autor zapewnia, e tre
utworu przej jeszcze wdziecistwie od starca zteorbanem e wic sam sta si
ogniwem wielowiekowej tradycji kozackiej.
Wraz zuksztatowaniem si owego kozackiego historyzmu wpoezji Zaleskie-
go Bojan, legendarny protoplasta ruskich piewcw, staje si symbolem misji wieszcza
romantycznego wmetafizycznie pojtych dziejach Ukrainy iRzeczypospolitej. Taka
koncepcja wyranie dochodzi do gosu wDuchu od stepu (1836) izawiera si midzy
innymi wtych sowach obohaterze poematu: Suy zgasych plemion sawie, / Sta-
re bratnie wani jedna / Myl wraca na bezedna, / Wgrzechy ojcw gbiej wziera.
[] Suchem owi bohatera / A niebieski go zattni16. Podobna idealizacja

wktrym sentymentalna, terapeutyczna wizja czowieka harmonijnego inaiwnego przybiera do kon-


wencjonaln szat sowiask.
14
Zob. przedruk utworu [w:] B. Zaleski, Wybr poezyj, uoy J. Kallenbach, Warszawa 1909,
s. 4648.
15
Ibidem, s. 4041.
16
J. B. Zaleski, Duch od stepu. Przygrawka do nowej poezji [w:] Wybr poezyj, wstp B. Stelmasz-
czyk-wiontek, wybr, komentarz C. Gajkowska, Wrocaw 1985, s. 116, BN S. I, nr 30. Dodajmy, e ze
186 Bogusaw Dopart

poety rozwina si wkrgu oddziaywania Dziadw drezdeskich. Tu przed dedy-


kowanym Mickiewiczowi Duchem od stepu Zaleski prbowa sportretowa wieszcza
Ukrainy nie wkadrze poematu profetycznego, lecz na wielkim planie epopei roman-
tycznej. Std te realizowane fragmenty Zotej Dumy przynosz zawizek historii
Mariana Bukata piewcy, kochanka irycerza, czcego rne aspekty etosu Ukrainy.
Bukat, podobnie jak inne postaci (Ksina Hanna, Ksidz Jacek), jest zanurzony
wbogaty koloryt ukraiski, nadajcy poematowi niebah warto; jednak trudnoci
wzakresie fabularyzacji zoonej koncepcji wieszcza ukraiskiego okazay si dla
Zaleskiego nie do pokonania17.
W tej sytuacji trzeba uzna, e najwaniejszym wizerunkiem wieszczym, sporz-
dzonym przez tego poet, sta si teorbanista kozacki, podobny nieco wstylizacji do
Scottowskiego barda czy minstrela, jakoby te do Rymwida zGrayny Mickiewiczow-
skiej18, lecz wywiedziony zosobistego dowiadczenia poety, przetworzony wduchu
kozackiego historyzmu, obecny za womawianej twrczoci od lat dwudziestych
XIX w. Duma pt. Damian ksi Winiowiecki nadaje mu imi: Naum. Wprzypisie
do wiersza Teligoa ztomu Wieszcze oratorium Zaleski uczyni Nauma zaporoskim
odpowiednikiem Bojana, jak rwnie znachorem, czyli wieszczym isawnym piew-
c. Ajako e kozacki historyzm poety peni aktualn funkcj polityczn, wieszcz
Zaporoa jak Wernyhora miowa Lachw inakania starszyzn do zgody ijednania
si znimi19. Nalednim wnukiem Nauma Zaleski nazwie, nieco zaskakujco, Szew-
czenk wMogile Tarasowej sobie przypisujc miano polaskiego wieszcza20.
Jest oczywicie regu, e wizerunek ikoncepcja ukraiskiego piewcy, znachora,
widuna stanowi autokreacj romantycznego poety iprojekcj jego aspiracji wiesz-
czych. Tak dzieje si rwnie wprzypadku Juliusza Sowackiego. Ukrainizm twrcy
Ksidza Marka ksztatuje si wzupenie innych warunkach ni ten Goszczyskiego
czy Zaleskiego. Sowacki jest synem miasta; naturalnie nie nowoczesnej metropolii,
lecz miasta, ktre zkadego swego miejsca miao wie na wycignicie rki iwewntrz
ktrego trway enklawy wiejskoci. Chodzi jednak oco innego: autor Godziny myli
by synem owieceniowego intelektualisty, wychowankiem profesorskiego domu
isalonu literacko-artystycznego. Tkwi od dziecistwa wbogatej, wyrafinowanej
ofercie kulturalnej, ana ukraisko nie mg nie spoglda zpodwjnej perspektywy:
jako na ywio kulturowy ocechach potocznej, wci dokoa obecnej swojszczyzny;
ale te jako na realno obc, oddzielon granicami spoecznej stratyfikacji ikryte-

Sowa owyprawie Igora pochodzi motto do nieco pniejszej (1839) Potrzeby zbaraskiej dumy het-
maskiej stylizowanej na podanie historyczne.
17
Materia wtku Mariana Bukata miaa wypywa, jak si wydaje, zautorskiej fantazji autobiogra-
ficznej oraz zsymbolicznej projekcji misji bohatera. Zatem poraka epopeiczna Zaleskiego wzia si
iz niedostatkw sztuki epickiej, iz ogranicze romantycznej wyobrani autora.
18
Zob. J. Tretiak, Bohdan Zaleski do upadku powstania listopadowego, s. 230.
19
B. Zaleski, Wieszcze oratorium wdumach idumkach, Pozna 1866, s. 218.
20
Zob. J. B. Zaleski, Wybr poezyj (BN I30), s. 375 (w. 5) i377 (w. 47).
Wieszcz Ukrainy w czasach Jzefa Bohdana Zaleskiego, Juliusza Sowackiego iTarasa Szewczenki 187

riami kultury elitarnej. Styka si zfolklorem ispontanicznym, iprzestylizowanym,


ale nie byo mu dane dowiadczenie wiejskiego dziecistwa, zanurzenia si wtrady-
cyjn kultur agrarn na szerokim pasie wsplnoty kultury iobyczaju midzy drobn
szlacht aludem. Bardzo istotna wydaje si te obserwacja Stanisawa Makowskiego,
e wswej domowej ojczynie Juliusz chonie ukraisko zorientalizowan, synkre-
tyczn21.
Wilno daje Sowackiemu znakomite wyksztacenie prawnicze, ale te pewien
impuls regionalistyczny, znajdujcy odzwierciedlenie wmodzieczych utworach,
takich jak: drama gotycka Mindowe, powie poetycka Hugo czy powstacza Pie
legionu litewskiego. WWarszawie koca lat dwudziestych XIX w. mody autor Jana
Bieleckiego nie stara si zbytnio dyskontowa sukcesw szkoy ukraiskiej; poznaje
Zaleskiego, lecz nie nawizuje znim cilejszych kontaktw. Przedemigracyjne utwo-
ry Sowackiego (wczamy do nich imij) bez wtpienia nie s obce ywym trady-
cjom ukraiskim22, jednak stylizatorski dystans wszdzie bierze gr. Wmii domi-
nuje zawia sensacyjno, dekoracyjny egzotyzm, literacko pochodzca zrnych
rde iniweczca jedno estetyczn utworu. Jan Bielecki ukazuje modego poet
wprawnego wewokowaniu aury bajronicznego przygnbienia, lecz niewprowadzo-
nego jeszcze wsubtelne arkana podmiotowoci Malczewskiego. Owszem, mody
artysta sowa, niestronicy od najrozmaitszych tematw, czuje si najpewniej wanie
wpoetyckiej przestrzeni ukrainizmu, tu dysponuje najpeniejszym zestawem rodkw
kunsztu lecz nie zaistnia jeszcze wtej twrczoci problem: historyczny, kulturowy,
egzystencjalny, ktry wyoniby wieszcza Ukrainy jako autorskie medium.
Taki temat nie musia koniecznie si pojawi take wdojrzaej, szczytowej poe-
zji Sowackiego. Beniowski olniewajcy poemat od pierwszych sw (Mieszka
ubogi szlachcic na Podolu) przepeniony kolorytem ukraiskim stawia porodku
wiata poetyckiego artyst wirtuoza, ale nie wieszcza, ktry znajjaniejsz chwa
zapisuje niemiertelne karty. Wirtuoz w jest podmiotem gry literackiej, skupionej na
odsanianiu kreacyjnej wspaniaoci poezji itwrczego splendoru geniuszu poety.
Chodzi mi oto, aby jzyk gitki / Powiedzia wszystko, co pomyli gowa (P. V,
w. 133134)23; tak wic Sowacki, romantyczny ironista, uruchamia rozmaite tradycje
gatunkowe, style, estetyki sowa, by wrezultacie samo sowo isame czynnoci twr-
cze staway si nadrzdn spraw poematu. Wtym kontekcie nawet idea goszona
znajwikszym zapaem staje si twrczym projektem, anie ostateczn prawd.
Przed Beniowskim nikt nie budowa tak wielorakiego, wrcz migotliwego, mo-
numentalnego iuudnego obrazu Ukrainy. Wyobrania iwraliwo czytelnika wci
wymaga nowych akomodacji: staje ona wobec nostalgii, zjak poeta przywouje
21
Zob. S. Makowski, Narodziny poety szkoy ukraiskiej, s. 3335.
22
Zob. na ten temat: R. Kyrcziw, Folklor ukraiski wpoezji Sowackiego [w:] Juliusz Sowacki.
Wielokulturowe rda twrczoci, s. 9398.
23
Omawiany poemat cytuj wedug wydania: J. Sowacki, Beniowski. Poema, oprac. A. Kowalczy-
kowa, Wrocaw 1996, BN S. I,nr 13/14.
188 Bogusaw Dopart

miejsca intymne, lecz igroteski peryferyjnego kiczu pana Ladawy (P. I, w. 105178),
wobec wzniosoci stepu itajemnicy egzotycznych ustroni, wobec epopeicznej powa-
gi walk konfederackich, ale te romansowych przygd, aranowanych wtonacji awan-
tur wschodnich itd.; mona bez koca, zrozkosz, przeglda ten kalejdoskop24.
Wtej nieprzebranej rozmaitoci nie wolno straci zoczu kwestii wyjtkowo wanej:
Beniowski przynosi jeli nie pierwsz, to przynajmniej przeomow redakcj osobi-
stego mitu genealogicznego wtwrczoci Sowackiego. Poemat romantycznego wir-
tuoza-ironisty przeksztaca si stopniowo, od koca Pieni IV, wcykl liryczny, zo-
ony ztakich wyzna, jak: Kbami dymu niechaj si otocz, Chodzi mi oto, aby
jzyk gitki, Boe! kto Ciebie nie czu wUkrainy / Bkitnych polach Kulminuje
ten cykl wodzie tryumfalnej, wktrej Sowacki, konfrontujc si zMickiewiczem,
manifestuje poczucie penej suwerennoci twrczej oraz rwnorzdnoci wobec naj-
wyszych osigni polskiej sztuki poetyckiej izasug poezji narodowej. Wanie
wtym zmaganiu, jako nieodzowny komponent, pojawia si identyfikujcy irni-
cujcy mit genealogiczny. Sowacki deklaruje:

Ikwo! Py przez k zielonych kobierce!


Ty take sawna, e fal twoich gwary
Jakoby zNiemnem wolbrzymiej rozterce
Gadaj. Ty zmusia Niemen stary
Wyzna, em wielki, e wsaw pyniemy
(P. V, w. 511515)

Krzemieniecka, woyska ojczyzna domowa staje si oto wielk ojczyzn. Odtd


tematyka ukraiska nabierze wtwrczoci poety znaczenia, jakiego nie miaa kiedy-
kolwiek dotd.
Wnet pojawi si wtej twrczoci take wieszcz Ukrainy. Zmagania Juliusza
Sowackiego zpostaci Wernyhory poczwszy od poematu Wacaw (1838), poprzez
pieni Beniowskiego zlat 18411842, poprzez Poet iNatchnienie (1843) po Sen
srebrny Salomei (1843) s doskonale przeledzone wliteraturze przedmiotu25. Poe-
ta znad Ikwy wczy korsuskiego lirnika do galerii swych bohaterw, gdy sukces
uczytelnikw wicia powie Michaa Czajkowskiego Wernyhora wieszcz ukraiski,
wydana wParyu wroku 1838 iwznowiona cztery lata pniej. Jak za skinieniem
dyrygenckiej batuty podchwycili temat: Lucjan Siemieski, Adam Mickiewicz (pod-
czas jednej prelekcji wKolegium Francuskim), Micha Grabowski, Teofil Lenartowicz.

24
Najnowsz interpretacj estetyczno-gatunkowej dynamiki poematu przedstawia A. Zioowicz
wrozprawie: Scena poetyckiej autoprezentacji. Wok Beniowskiego [w:] A. Zioowicz, Estetyka
dramatycznoci awi midzyludzka wliteraturze polskiego romantyzmu (preliminaria), Krakw 2011,
s. 131164.
25
Wymiemy przede wszystkim studia monograficzne: J. M. Kasjan, Aposto pojednania rzecz
oWernyhorze [w:] J. M. Kasjan, Siostrzane muzy. Studia oliteraturze ustnej ipisanej, d 1986,
s. 5109; S. Makowski, Wernyhora. Przepowiednie ilegenda, Warszawa 1995.
Wieszcz Ukrainy w czasach Jzefa Bohdana Zaleskiego, Juliusza Sowackiego iTarasa Szewczenki 189

Goszczyski, ktry mierzy si zpostaci ukraiskiego wieszcza wdwu zaginionych


utworach: wmodzieczych Dbrowach milaskich (1820) iw powieci poetyckiej
Wernyhora (1829), obmyla od okoo 1843 r. poemat profetyczny otyme bohaterze
ijego misji. Byoby dziwne, gdyby nie rozmawia oWernyhorze zautorem Beniow-
skiego: Goszczyski, wczenie ju towiaczyk, zamieszkiwa wParyu uSowac
kiego od 4 padziernika 1842 r. przez okoo sze miesicy.
Na pocztku lat czterdziestych XIX w. Sowacki operuje wpolu dwch doniosych
tradycji historycznych, symbolizowanych przez lece na Ukrainie miasta: Bar iHu-
ma. Tutaj tradycja powstaczo-niepodlegociowa krzyuje si wroku 1768 ztrady-
cj krwawych konfliktw spoecznych, co wdalszych pieniach Beniowskiego przy-
sparza poecie powanych dylematw, aksztatowanie postaci Wernyhory wyranie
eksponuje te rozterki26. Wieszcz ukraiski sytuuje si tutaj nie tylko midzy konfede-
racj akoliszczyzn, ale te (pod wzgldem tosamoci) midzy szlacheck pasko-
ci aludowoci, midzy literacko-politycznym, heroiczno-solidarystycznym konter-
fektem wieszcza, apostoa pojednania, afolklorystyczn narracj olirniku, widunie,
znachorze, upiorze. Nawietlajc t posta take od strony ukraisko-ludowej, Sowac
ki bierze pod uwag nawet moliwo, e starzec korsuski dziaa podstpnie win-
teresie hajdamaczyzny (P. IX, w. 305313); jest to jednak koncepcja incydentalna.
Bdc wapogeum swych moliwoci artystycznych iangaujc wto rodki mitopoe-
zji, wypracowane midzy innymi wBalladynie czy Lilli Wenedzie, Sowacki rozbu-
dowuje stopniowo wok Wernyhory atrakcyjn wizj Ukrainy magicznej, kulturowo
rudymentarnej, nieodczarowanej. Jednake utopia sowiaskiej pierwotnoci nie mo-
e pozostawa na pierwszym planie wiata, wktrym maj swe miejsce walka onie-
podlego ibunt spoeczny.
Sowacki zpewnoci odrzuca bdy takiej myli niepodlegociowej, ktra nie
chce dostrzega konsekwencji politycznych krzywdy iupoledzenia ludu iktra wswej
apologetyce walk powstaczych, take tych barskich, ztymi konsekwencjami si nie
liczy. Czy idzie jeszcze dalej: czy rozstaje si na dobre zmitem powrotu przyszej
niepodlegej Polski do granic Pierwszej Rzeczypospolitej? Czy poetycka prezentacja
osiemnastowiecznej koliszczyzny ma wyraa pogld, na planie wspczesnej meta-
fory politycznej, e bunt spoeczny Ukraicw jest take walk narodow, walk
skierowan ku horyzontom niepodlegociowo-pastwowym? Sowacki nie afirmuje
wyranie takiej moliwoci, lecz nie skania te czytelnika do jej wykluczenia. Cele
konfederatw idenia ludu traktuje on wwarstwie aksjologicznej rwnoprawnie, co
pozwala mu tworzy kolizj tragiczn, historiozoficzn imoraln, wwielkim stylu.
Moralno nabiera notabene wutworach towianistycznych specyficznego charakteru
26
Precyzyjna analiza wariantowych rozwiza poety wdalszych pieniach Beniowskiego, P. VI,
XII; tzw. Odmienne opracowanie historii Wernyhory zob. S. Makowski, Wernyhora. Przepowiednie
ilegenda, s. 6575.
27
Bogactwo folklorystycznych inspiracji wkreowaniu postaci Wernyhory uchwyci J. M. Kasjan;
zob. Aposto pojednania rzecz oWernyhorze, s. 4055.
190 Bogusaw Dopart

doktrynalnego: przelew krwi, okruciestwo itortury nie podlegaj klasycznemu os-


dowi moralnemu, nie s te, jak wromantycznej frenezji Zamku kaniowskiego, wy-
buchem szalestwa, za ktre odpowiedzialno spada nie na ludzi, lecz na chaos iobd,
na stae gniedce si wporzdku wiata s natomiast rodkiem wielkiej iwitej
pedagogiki Ducha, ktry do wyszych celw zmierza poprzez mk cia.
W profetycznych dramatach Sowackiego mona bez trudu uchwyci sens klsk
icierpie, problemem bywa natomiast odgadnicie finalnego etapu historycznych
dowiadcze iprzeobrae. WKsidzu Marku konfederacki prorok udziela wiernym
rycerzom mesjanistycznej pewnoci ipociechy, lecz wtym utworze konflikt Dobra
iZa pozostaje czytelny (to zjednej strony konflikt polskiej wolnoci zrosyjskim
despotyzmem, zdrugiej konflikt etosowy wewntrz stanu szlacheckiego). Wnie
srebrnym Salomei wielk komplikacj wnosz: bratobjcza walka szlachty iludu,
anadto realna czy potencjalna antynomia dwch zasad narodowych, dwch pryn-
cypiw niepodlegoci. Przybycie Wernyhory do domu Regimentarza obnaa ducho-
w obco szlachty wobec ludu; sam wieszcz gotw jest sw misj wywrci na opak:
Przyszed ja [] poegna ciebie duchem / Mego ludu (a. V, w. 353, 355356).
Przeczuwa on, e kiedy duch bdzie chcia si obudzi wgrobowym truchle Polski
szlacheckiej; przyznaje, e wwczas gotw bdzie przyczyni si do jej wskrzeszenia
ale na pene otuchy pytanie Ksiniczki: wic Polska? (a. V, w. 521) odpowie
tylko: Ja stepowy / Dziad, panienko Ja nic nie wiem (a. V, w. 522523). Jaka
Polska? Czy wogle Polska? Tu rysuje si czerni granica historiozoficznej wyob-
rani poety.
Koliszczyzna pozostaje obecna od pocztku wtwrczoci Tarasa Szewczenki.
Skoro poeta ten wraz ze swym debiutem wpisuje si wtradycj kobzarzy, nie moe
dziwi ryche pojawienie si wtym pisarstwie Hajdamakw. Wrodowisku ukraiskim
romantykw dobrze pamitano, e wdrowni piewacy, tak jak towarzyszyli Koza-
czynie hetmaskiej, tak te wywierali wpyw propagandowy na bunty ludowe; sze-
roko pisa otym midzy innymi Pantelejmon Kulisz wswych Zapiskach ojunoj
Rusi (1856)27. Koliszczyzna wwietle poematu zroku 1841 jawi si jako krwawa
orgia, erupcja mciwego szalestwa po obu zwanionych stronach. Hajdamacy bior
straszny odwet za doznawane od pokole krzywdy ispotykaj si zrwnie okrutn
odpat. Ich racje lapidarnie wyoy poeta wniewiele pniejszym Chodnym Jarze,
biorc wobron kolijw Gonty ieleniaka przed zarzutami ze strony Apollona
Skalkowskiego: Ni za wolno, ni za prawd / Zbj stawa nie bdzie, / Nie rozkuje
zkajdan ludu / Zakutego wszdzie /Wanie przez was []28. Nie s to wszake

27
Zob. na ten temat: J. M. Kasjan, Aposto pojednania rzecz oWernyhorze, s. 51.
28
Wiersz wprzekadzie Jerzego Jdrzejewicza w: T. Szewczenko, Wybr poezji, oprac. M. Jakbiec,
Wrocaw 1974, s. 180, w. 6569. Skalkowski, historyk rosyjski rodem zytomierza (notabene adresat
pewnego wiersza sztambuchowego Mickiewicza z1826 r.), by autorem ksiki Najezdy gajdamak na
Zapadnuju Ukrainu wXVIII st, 17331768 gg., wyd. w1845 r. Chodny Jar by wic reakcj bezpored-
ni, natychmiastow.
Wieszcz Ukrainy w czasach Jzefa Bohdana Zaleskiego, Juliusza Sowackiego iTarasa Szewczenki 191

racje ani natury moralnej, ani historiozoficznej; sumienie dyktuje sowa ulgi, e to
mino, arozum przypomina, i te wzajemne rzezie urzdzali synowie jednej matki
(Przedmowa do Hajdamakw).

Jest rzecz interesujc podkrela Hryhorij Werwes e wanie wHajdamakach,


gdzie pokazano okruciestwa icierpienia spowodowane konfliktem polsko-ukraiskim,
Szewczenko po raz pierwszy gosi ide polsko-ukraiskiego zbratania si29.

Wartoci, ktre poeta tu afirmuje, to sprawiedliwo spoeczna, godno czowie-


ka ludu, wolno Ukrainy pod znakiem hetmaskiej buawy; nie ma za wpoemacie
pozytywnej konkluzji historiozoficznej.
Z Zamkiem kaniowskim Goszczyskiego zdaje si czy Hajdamakw wizja
wiata czy kosmosu, skaonego chaosem, poddanego wraz zludzk wol cyklicznym
erupcjom demonicznej, zbrodniczej anarchii jest to jednak podobiestwo powierz-
chowne. Szewczenko jak sdz od samego pocztku do koca swej twrczoci
szuka kolejnych poetyckich obrazw iformu Doli. Dola nie jest tylko kategori mo-
raln jest ogln kategori ontologiczn. To oczywicie los, zktrym czowiek
przychodzi na wiat ktremu wswej bezsilnoci ulega (schodzc na dno spoecznej
kondycji, tracc zmysy, ginc zwasnej rki), zktrym te zmaga si, majc za je-
dyne trofeum wol (tzn. zwykle kruch, iluzoryczn swobod, lecz take najpraw-
dziwsz godno). Wtym rozumieniu Doli Szewczenko odwouje si do jednego
zrudymentarnych elementw ludowoci: do koncepcji cierpienia jako powszechnego
losowego, ale ikoniecznego atrybutu czowieczestwa30. Zarazem Dola jest pier-
wiastkiem przenikajcym cay kosmos; stanowi ona czynnik integrujcy ca rzeczy-
wisto, poczwszy od balladowego wiata izawiata, kreowanego wdebiutanckim
Kobzarzu ato znaczy, e jednoczenie porzdkuje wiat iczyni ycie ludzkie feno-
menem swoicie bezwyjciowym. Wswej najdojrzalszej imylowo, iartystycznie
twrczoci Szewczenko pokae jednak Dol pojednan ztranscendencj twrcz,
zpoetyckim spenieniem mistrza sowa, oraz Dol zniesion, pokonan przez trud
moralny ichrzecijask ofiar. WHajdamakach tymczasem Dola osacza zbuntowa-
ny lud, czynic jego dziaania szalonymi ijaowymi aw kadym razie bezowocny-
mi dla tych, ktrzy wsamej rebelii uczestnicz.
Kobzarz jako wieszcz Ukrainy jawi si od razu uSzewczenki wniezwykym
bogactwie przymiotw irl. Tytuowy bohater Perebendii (1839), piewak chodzcy
od wsi do wsi, ma wswym repertuarze dumy idumki, pieni obrzdowe, legendy owi-
tych, ale te ballady dziadowskie czy pieni onierskie. To dziwak, cudak, czowiek
dwoisty: bezdomny biedaczyna iwszystkim znany brat ata; poeta wesela ismutku,
centralna posta wludzkiej gromadzie ikto ze wsplnoty duchw; czowiek ztego

29
H. Werwes, Tam, gdzie Ikwy srebrne fale pyn, s. 121.
30
WII czci Dziadw Mickiewiczowskich wyraa t koncepcj pierwsza sentencja: [] Kto nie
dozna goryczy ni razu, / Ten nie dozna sodyczy wniebie.
192 Bogusaw Dopart

wiata iz zawiatw31. Na uruchomione tu folklorystyczne tradycje nakadaj si jeszcze


odcienie romantycznego indywidualizmu: poeta ma kondycj pokrewn widunom czy
znachorom; dzieli los ebraka, sieroty, zhabionej panny, osoby pomylonej, wioskowe-
go cudaka; wreszcie zaznaje odrzucenia jako czowiek onietypowej wraliwoci,
wiernej pamici, pogbionej tosamoci. Ta wybitnie bogata konstrukcja symboliczna
iestetyczna pozwala Szewczence od pocztku rozwija wtwrczoci kilka nurtw te-
matycznych. Kobzarz staje si iludowym piewakiem Doli, izwiastunem buntu spo-
ecznego, ipiewc hetmaskiej Kozaczyzny (Iwan Podkowa, Gamalej), ilirykiem
wspczesnej, wyobcowanej iskconej wewntrznie, egzystencji jednostkowej.
Twrczo Tarasa Szewczenki bywa prezentowana czsto zgodnie zperiodyzacj
biografii twrczej: poezja wczesna faza trzech lat (18431845) czasy wizienia
izesania lata ostatnie. To zabieg wpeni uzasadniony; jednak wtoku porzdkowa-
nia problematyki tego poetyckiego dorobku narzuca si zasada systematyzacji tylko
wczci zbienej ztokiem biografii. Kobzarz jako model wieszcza Ukrainy pozosta-
je niezmiennie wany od pocztku do koca, cho pojawiaj si zczasem jeszcze
przynajmniej dwa wane media Szewczenkowskiej poezji narodowej. Bdzie to
wieszcz-historiozof, ktry przemwi ju wcyklu Trzy lata iw najwaniejszych swych
wypowiedziach bdzie miesza rodki tzw. misterium (profetycznej paraboli), pam-
fletu politycznego (z silnym komponentem groteski) oraz posania (czy te ordzia,
kazania, testamentu). Wpoematach takich jak: Sen. Komedia (1844), Wielki loch.
Misterium (1845), Kaukaz (1845), Do umarych iywych inienarodzonych rodakw
moich [] (1845) Szewczenko znakomicie jednoczy midzy innymi inspiracje pol-
skiego irosyjskiego poematu bajronicznego, Dziadw drezdeskich czy poezji Rosjan,
inspirowanej przez temat igatunki biblijne32. Bajroniczny sarkazm, prometeistyczny
protest, patriotyczne ordzie, wizja fantastyczna, groteskowy oniryzm czy stylizacja
profetyczna su tu rozwaaniu dziedzictwa historycznego, wywietlaniu wspczes-
nego stanu ducha rodakw iprojektowaniu przyszoci opartej na wartociach sprawied-
liwoci, wolnoci, Prawdy. Prawda za jak formuuje to Wodzimierz Mokry
[] bya dla poety nie tylko pojciem teoretycznym, sucym poznaniu, ale ipraw-
d majc warto uyteczn, zwizan zdziaaniem praktycznym, awic funkcjo-
31
Znamienny jest motyw piewania na mogiach stepowych, obiektach majcych usytuowanie
graniczne. Take Jan Matejko sportretowa Wernyhor na stepowym kurhanie, sytuujc go wokrelonym
kontekcie symbolicznym. Zob. M. Porbski, Artysta isacrum [w:] Sacrum isztuka, oprac. N. Cieliska,
Krakw 1989, s. 125129.
32
Wpyw III czci Dziadw, oktrym szeroko mwi cytowana tu literatura przedmiotu (Jakbiec,
Werwes), jest niewtpliwy iwszechstronny, jednak ocharakterze profetyzmu wtej fazie twrczoci
Szewczenki zadecydoway raczej inspiracje rosyjskie. Mickiewicz przeprowadza bardzo konsekwentn
sakralizacj ieschatologizacj historii wok mesjanistycznej koncepcji Sceny V poematu drezdeskie-
go. Inny typ profetyzmu, bardziej politycznie instrumentalny, mamy np. wliteraturze francuskiej iro-
syjskiej. Wtej ostatniej jak podkrela B. Mucha Biblijna tematyka ifrazeologia, odpowiednio
przetworzone, daway moliwo wypowiadania si na aktualne tematy polityczne bez ingerencji cen-
zury []; Inspiracje biblijne wkulturze rosyjskiej epoki romantyzmu, d 1998, s. 126.
Wieszcz Ukrainy w czasach Jzefa Bohdana Zaleskiego, Juliusza Sowackiego iTarasa Szewczenki 193

nujc jako sprawiedliwo iniezbdna cz systemu dcego do sprawiedliwego


ycia ludzi33.

Traumatycznym obrazem historiozoficznym pozostaje wtym obszarze poezji


Szewczenki rozkopana wSubotowie zcarskiej woli siedziba imogia Bohdana
Chmielnickiego, przywdcy, ktry wedug respektowanej przez piewc narracji za-
przeda Rosji dobro Ukrainy.
Historiozofia, zbudowana na kanwie Historii Rusw oraz wtoku sporw ideowych
wBractwie Cyrylometodyjskim, wydaje si wpniejszych fazach twrczoci Szew-
czenki podlega modyfikacjom nienaruszajcym istoty koncepcji. Przesuwa si natomiast
punkt cikoci wposudze narodowej wieszcza Ukrainy. Staje si on rzecznikiem po-
gbionego profetyzmu (Neofici. Poemat, 1857; parafrazy biblijne), opartego na przy-
kadach heroizmu mczennikw chrzecijaskich, na idei przewietlenia polityki Praw-
d Chrystusow (idei znajdujcej m.in. wyraz wKsigach ywota narodu ukraiskiego)
oraz na przewiadczeniu ozwycistwie chrzecijaskiej ascezy iofiary nad z Dol.
Wybitna liryka osobista zczasw wizienia izesania oraz zostatnich lat ycia Szew-
czenki ujawnia szlachetn spjno midzy deniem poety do wewntrznej sublimacji,
adu duchowego, pojednania zprzeytym losem, arol proroka budziciela moralnego,
za ktr wieszcz Ukrainy musia wzi pen osobist odpowiedzialno
W duchu koncyliacyjnego profetyzmu koczy si liryczne posanie Do Polakw,
powstae wsze lat po Hajdamakach: I tak, Polaku, druhu, bracie [] Podaje
rk Kozakowi / Iserce swe do niego przychyl, / Irazem wimi Chrystusowe / Od-
budujemy raj nasz cichy34. To moe nie jest bez znaczenia, e wiersz skierowany do
braci Lachw naley do pierwszych utworw Szewczenki, wktrych pojawia si tak
ewangelicznie czysty ton prorocki. Ie jeszcze za ycia wieszcza Ukrainy polski druh
woy mu na skronie poetycki wawrzyn iwieniec mczestwa: Dwa masz wiece,
mj lirniku, / Poety imczennika35. Adresatem liryku Do Polakw (1847) by Bro-
nisaw Zaleski, nie krewny, tylko imiennik Bohdana. Nalea on wraz zcytowanym
wierszopisem Edwardem eligowskim, wraz zZygmuntem Sierakowskim, wprzy-
szoci bohaterem powstania styczniowego, do najbliszych polskich przyjaci ukra-
iskiego poety-mczennika. Kontakt zautorem Ducha od stepu nawiza Bronisaw
Zaleski wroku 1859 iod razu podj wkorespondencji zpolskim piewc kozackim
tematyk szewczenkowsk. Wspomina midzy innymi owsplnej zprzyszym twr-
c Neofitw lekturze, w stepowych wdrwkach, poetyckiego apokryfu Bohdana
pt. Przenajwitsza Rodzina36. Ten poemat ukaza si wpoznaskim wydaniu zbioro-

33
W. Mokry, Literatura imyl filozoficzno-religijna ukraiskiego romantyzmu, s. 111.
34
Przek. J. Jdrzejewicza [w:] T. Szewczenko, Wybr poezji, s. 215, w. 24, 2831.
35
A. Sowa [E. eligowski], Do poety ludu [w:] idem, Poezje, Petersburg 1858, s. 165.
36
Zob. J. Tretiak, Bohdan Zaleski na tuactwie. ycie ipoezja na tle dziejw emigracji polskiej,
cz. II: 18381886, Krakw 1914, s. 390 i388394, passim. Wczeniej, w1845 r., przekazywa Bohda-
nowi informacje oSzewczence siostrzeniec Ludwik Jankowski (zob. ibidem, s. 388).
194 Bogusaw Dopart

wym Poezyj Zaleskiego (18411842) jednym zkilku takich wikszych wyda;


zainteresowani Bohdanem Ukraicy, moe isam Szewczenko, mogli siga wzbli-
onym czasie po edycje: wilesk (1838), lwowsk (jw.), parysk (1841) czy peters-
bursk (18511852). Zkolei twrca Zotej Dumy czyta ocenzurowanego Kobzarza
zroku 1860. Napisa wwczas: poezje te napeniy me serce niewysowion lubo-
ci37. Wkrtce potem uczci wasnym ordziem polsko-ukraiskiego miru, wier-
szem mocnym jak dzwon cerkiewny, mogi Tarasow pod Kaniowem.

Literatura

Juliusz Sowacki. Wielokulturowe rda twrczoci, red. A. Bajcar, Warszawa 1999.


Kamionkowa J., ycie literackie wPolsce wpierwszej poowie XIX w. Studia, War-
szawa 1970.
Kozak S., Urde romantyzmu inowoytnej myli spoecznej na Ukrainie, Wrocaw
1978.
Markiewicz H., wiadomo literatury. Rozprawy iszkice, Warszawa 1985.
Mokry W., Literatura imyl filozoficzno-religijna ukraiskiego romantyzmu. Szew-
czenko, Kostomarow, Krakw 1996.
Sowacki J., Wiersze. Nowe wydanie krytyczne, oprac. J. Brzozowski iZ. Przychodniak,
Pozna 2005.
Stankiewicz-Kope M., Midzy klasycznoci aromantycznoci. Modzi autorzy
Wilna, Krzemieca iLwowa wobec przemian wliteraturze polskiej lat 18171828,
Krakw 2009.
Szewczenko T., Kobziarz, prze. P. Kupry, Lublin 2008.
Szewczenko T., Wybr poezji, oprac. M. Jakbiec, Wrocaw 1974.
Werwes H., Tam, gdzie Ikwy srebrne fale pyn. Zdziejw stosunkw literackich pol-
sko-ukraiskich wXIX iXX wieku, Warszawa 1972.
Zaleski J. B., Wybr poezyj, wstp B. Stelmaszczyk-wiontek, wybr, komentarz
C. Gajkowska, Wrocaw 1985.

37
Ibidem, s. 392.

You might also like