You are on page 1of 4

Landau, Zbigniew

"Zarys rozwoju gospodarczego Polski


Ludowej : fazy rozwoju", Andrzej
Karpiski, Warszawa 1968 : [recenzja]
Przegld Historyczny 6 1 /1 , 160-162

1970

Artyku umieszczony jest w kolekcji cyfrowej bazhum.muzhp.pl,


gromadzcej zawarto polskich czasopism humanistycznych
i spoecznych, tworzonej przez Muzeum Historii Polski w Warszawie
w ramach prac podejmowanych na rzecz zapewnienia otwartego,
powszechnego i trwaego dostpu do polskiego dorobku naukowego
i kulturalnego.

Artyku zosta opracowany do udostpnienia w Internecie dziki


wsparciu Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyszego w ramach
dofinansowania dziaalnoci upowszechniajcej nauk.
R EC E N ZJE
160

pomija ( 21, 22, 25). S te omne rnice w formie publikacji tego samego doku
mentu (nr 641 nieco szersza ni nr 49). Niesuszne wydaje si pominicie w no
wej publikacji dokumentu nr 642 z wydania 1964 r. Natomiast nr 13 z 29 kwiet
nia wbrew brzmieniu regestu nie wspomina o walkach I DP, ktra dopiero na
stpnego dnia bya cignita do Berlina. Nr 19 ma chyba bd w datacji.
Dobrze si stao, e po latach udzia Polakw w szturmie Berlina utrwalono
nie tylko medalami, e wydarto niepamici wiele informacji, e dokonano wysiku
selekcji i pierwszych zabiegw krytycznych. Zapewne bd powstawa nastpne
tego typu przedsiwzicia; trzeba pamita o tym, by speniajc funkcj popula
ryzacyjn miay zarazem precyzj naukow, ktrej temu tomowi nieco brakuje.

Stanisaw Herbst

Andrzej K a r p i s k i , Zarys rozwoju gospodarczego Polski Ludo


wej. Fazy rozwoju, wyd. II, zmienione i rozszerzone, Ksika i Wie
dza, Warszawa 1968, s. 191.

Rozwj gospodarki Polski Ludowej stanowi przedmiot zainteresowa zarwno


ekonomistw, jak i historykw gospodarczych. Mimo wsplnego tematu bada
i w zasadzie do zbienych metod ich przeprowadzania, sposb podejcia do te
matu jest zasadniczo rny. Ekonomici kad naciek na pokazanie generalnych za
oe rozwoju gospodarczego i ich konfrontacj z osignitymi wynikami, przy
czym z reguy unikaj opisw zjawisk mniej lub wicej ich adamiem indy
widualnych. Jeeli wic na przykad analizuj reform roln, to interesuj si gw
nie je j aspektami ekonomicznymi wpywem na rozszerzenie rynku wewntrz
nego, towarowo produkcji, eksport. Natomiast historykw gospodarczych nie
mniej frapuje sam opis wydarzenia. A wic staraj si przedstawi genez reformy
rolnej, toczce si wok niej dyskusje i istniejce kontrowersje, przebieg realiza
cji w caej jej zoonoci, zmiany w zaoeniach itd. Ekonomici d jak gdyby do
syntetyzowania procesw historycznych rozwoju gospodarki, podczas gdy historycy
w wikszym stopniu s kronikarzami dokonujcych si zmian. Oczywicie nie zaw
sze 1 nie wszyscy; mowa tu jednak o znakomitej wikszoci. Obie metody podejcia
do badania zjawisk przeszoci s rwnie potrzebne i ich uprawianie jest uzasadnio
ne deniem do penego poznania historii. Obie wzajemnie si bowiem uzupe
niaj.
Ksika A. K a r p i s k i e g o moe by uznana za modelowy wzr podejcia
ekonomisty do badania procesw historyczno-gospodarczych. Autor n:e interesuje
si adnymi szczegami nieistotnymi dla analizy generalnego trendu rozwojowego.
Nie zajmuje si opisem wydarze. Cay nacisk kadzie na analiz zasadniczego
kierunku rozwoju. Odrzucenie opisu pozwala mu na przedstawienie z niezwyk
wyrazistoci gwnych tendencji powojennej gospodarki polskiej. Pokazuje je przy
tym w sposb wyjtkowo ciekawy i inteligentny, gdy w ich wzajemnym zwizku
i uwarunkowaniu. Nie odrywa od siebie poszczeglnych wielkoci ekonomicznych.
Badajc np. inwestycje, pokazuje ich wpyw na rozwj poszczeglnych dziaw go
spodarki narodowej, podzia dochodu narodowego, a tym samym porednio na
poziom pac. Analizujc sytuacj w rolnictwie wskazuje na istniejce powizania
z przemysem, handlem zagranicznym, inwestycjami, stop yciow itp. Dziki te
mu unika atomizacji obrazu gospodarki i przekonywajco uzasiadnia tez, e kada
decyzja gospodarcza pociga za sob lawin skutkw, czsto nawet nie dostrzega
nych w momencie jej podejmowania. W ten sposb przedstawia te nie tylko kie
runki rozwoju i jego tempo, ale cay istniejcy, niezmiernie skomplikowany me
chanizm wzajemnych wspzalenoci. Z ksiki Karpiskiego, dziki zastosowanej
metodzie wykadu, wyranie wida, e rozwj gospodarczy Polski Ludowej mia
R EC E N ZJE 161

i ma sw gbok acz nie zawsze widoczn dla laika wewntrzn logik. Po


szczeglne etapy rozwoju byy obiektywn koniecznoci i nie mona ich byo ani
dowolnie szeregowa, ani te dowodnie zmienia. Forsowna industrializacja okresu
planu szecioletniego bya np. nieodzownym warunkiem zapewniajcym w dalszej
perspektywie wzrost stopy yciowej. .
Praca nie ma w sobie przy tym nic z tak czsto jeszcze wystpujcej laur-
kcwatoci. Autor opiera si na sprawdzalnych danych, pozwalajcych czytelniko
wi kontrolowa zasadno dowodu. Nie obawia si te akcentw krytycznych
i wskazywania na bdno stosowanych rozwiza. Ale robi to w sposb niena-
pastliwy, mdry i przekonywajcy. Unika te absolutyzowania sdw i opinii. My
li bowiem kategoriami historycznymi. Wida to np. wietnie przy tak kontrower
syjnej dzi sprawie metod planowania gospodarczego. Karpiski pokazuje, e w po
cztkowym okresie rozwoju ekonomicznego Polski Ludowej centralistyczny model
planowania by zgodny z wczesnymi potrzebami. Dopiero osignicie pewnego
stopnia poziomu rozwoju ekonomiki kraju spowodowao, e nazbyt scentralizowane
planowanie przestao odpowiada potrzebom i musiao zosta zastpione przez nowe
rozwizania. Historyczne podejcie przebija przez ca ksik.
Bardzo ciekawe s rozwaania Karpiskiego na tak bliski kademu temat po
ziomu iac realnych i przyczyn fluktuacji w tempie ich wzrostu. Stwierdza on, e
w okresie badanych 19 lat (19471965), w cigu 8 lat (1947 194, 19541958) pace
rosy w sposb odczuwalny, w cigu 4 lat (19501953) spaday, a w sposb bardzo
nieznaczny, o 12/o rocznie, zwiks<zay si przez pozostae 7 lat (1591965). Kar
piski i tu, podobnie jak w caej ksice, nie ogranicza si do przytoczenia infor
macji statystycznych, ale stara si uchwyci ekonomiczne prawidowoci rzdzce
zmianami pac realnych. Dochodzi do wniosku, e o ich wzrocie w warunkach po
wojennej Polski decydoway okrelone ukady oglnych proporcji w gospodarce na
rodowej, charakteryzujce si jednoczesnym wystpowaniem zblionego tempa wzro
stu produkcji rodkw produkcji i rodkw spoycia, wolniejszym wzrostem inwe
stycji od dochodiu narodowego, szybszym od przecitnego wzrostem produkcji rol
nej i stosunkowo niskim tempem zwikszania si zatrudnienia w porwnaniu z tem
pem przyrostu produkcji wyrobw konsumpcyjnych. Kade*zachwianie w ktrym
kolwiek ukadzie natychmiast rzutowao na pace realne. Std te wynikay trud
noci w zapewnieniu ich staego odczuwalnego wzrostu.
W swych rozwaaniach autor koncentruje si w zasadzie na czterech gwnych
grupach zagadnie. Pierwsza dotyczy chronologicznego rozwoju gospodarczego Pol
ski w latach 1944 170, druga powicona jest wykazaniu saboci dotychczasowych
kryteriw periodyzacyjnych historii gospodarczej Polski Ludowej, trzecia przedsta
wia specyficzne cechy powojennego rozwoju ekonomicznego naszego kraju, a czwar
ta charakteryzuje perspektywy dalszego rozwoju.
Dla historykw najwaniejsze wydaj si rozwaania dotyczce zaoe perio-
dyzacji. Na og we wszystkich opracowaniach stosuje si jako cezury granice po
szczeglnych planw wieloletnich. Tak rwnie postpuje Karpiski analizujc prze
bieg rozwoju gospodarczego Polski. Ale rwnoczenie pokazuje, e przyjte cezury
s waciwie do zawodne i nie wydobywaj rzeczywistych granic poszczeglnych
okresw. Trudno np. plan szecioletni traktowa jako monolityczn cao, gdy
jego realizcja wygldaa odmiennie w latach 1950 1953, a zupenie inaczej od
1954 r. Podobnie trudno jednolicie traktowa plan picioletni 19561960, gdy od
1959 r. rzdzi si on innymi proporcjami, ni w latach wczeniejszych. Dlatego Kar
piski podj bardzo ciekaw i moim zdaniem udan prb przedstawienia
moliwoci stosowania innych kryteriw periodyzacyjnych. Rozwj gospodarczy
Polski wedug autora przechodzi dotychczas przez cztery wyrane okresy:
1944 1949 odbudowy gospodarczej, 1950 1958 pierwszej fazy industrializacji

11
R E C E N ZJE
162

podporzdkowanej zadaniu stworzenia rozwinitej struktury ekonomicznej kraju,


19591965 drugiej fazy uprzemysowienia, podporzdkowanej rozwojowi kraju
w pianach perspektywicznych 19661980 od strony zapewnienia bazy surowcowej,
rozwoju handlu zagranicznego oraz zabezpieczenia moliwoci wykorzystania rosn
cych zasobw siy roboczej. W 1966 r. Polska wesza w nastpny okres, ktrego za
danie polega na wszechstronnym unowoczenianiu naszej ekonomiki i dojciu do
wiatowych standardw w dziedzinie asortymentu, jakoci produkcji i struktury
przemysu. W ramach poszczeglnych wymienionych okresw autor wyrnia pew
ne podokresy, ktre cechuje specyficzny ukad proporcji gospodarczych.
Wydaje si, e wysunita koncepcja warta jest zastanowienia si. Wysuwa ona
bowiem jako decydujce kryterium period yzacjd nie elementy natury formalnej
(plan), ale rzeczywisty przebieg procesw gospodarczych. Mona oczywicie dysku
towa, czy autor wybra waciwe daty graniczne. Osobicie sdz, e ostatni rok
planu trzyletniego bardziej pasuje w tym schemacie do okresu pierwszej fazy in
dustrializacji, ni do okresu odbudowy. Trudno te ju dzi przesdzi, czy rzeczy
wicie rok 1966 sta si pocztkiem trzeciej fazy industrializacji. Generalnie jed
nak propozycja Karpiskiego wydaje si bardzo ciekawa i podna naukowo w ba
daniach nad powojenn gospodark Polski.
Recenzowana ksika jest doskonaym punktem wyjcia dla opracowania penej
i wszechstronnej historii gospodarczej Polski Ludowej. Penej to znaczy czcej
analiz ekonomiczn z bogatymi partiami opisowymi. Nie jest to oczywicie
zadanie atwe, ale sdz, e omawiana rozprawa prac tak niezwykle uatwia.
Dopki pena historia gospodarcza Polski Ludowej nie ujrzy wiata dziennego
ksika Karpiskiego moe j w duym stopniu z powodzeniem zastpi.

Zbigniew Landau

You might also like