You are on page 1of 4

R E C E N Z JE

znano i jak komentowano problem w dwch okresach. Zarwno wstp jak


i krtkie wprowadzenia ograniczone s do najbardziej koniecznych uwag, nie
ma adnych objanie. W czci I, do 1945 r., dominuj rda (21 pozycji) nad
komentarzami (3 wypowiedzi), w czci II proporcja jest inna (5 pozycji rdo
wych, 6 wypowiedzi historykw). Ze rde niektre s powszechnie znane (jak
przemwienia Wilhelma II i Bethmanna-Hollwega z 4 sierpnia 1914, petycja
szeciu organizacji gospodarczych z 20 maja 1915), inne znacznie mniej dostpne
(takie, oczywicie, w czci II). rda zajmuj niewiele mniej miejsca (92 strony)
ni fragmenty opracowa (117 stron), cho wrd tych ostatnich z koniecznoci
s dusze urywki (np. fragment znanej ksiki F. Fischera 25 stron). Z histo
rykw wydawca ograniczy si do niemieckich, z wyjtkiem dwch Anglosasw
(J. W. W h e e l e r - B e n n e t t i H. G a t z k e ) . Ze starszych Feldman sign
do prawicowego E. O. V o l k m a n n a i lewicowego A. R o s e n b e r g a ) , z now
szych prezentowane s stanowiska F. F i s c h e r a , G. R i t t e r a, F, F e l l n e r a
i W. M o m m s e n a, a wic liczba stanowisk jest niewielka.
W tpliwoci mona mie rne. Nad caoci dominuje, ponad miar, problem
-Bethmanna-Hollwega. W interpretacjach czci II osi staa si ksika
Fischera Griff nach der Weltmacht i dyskusja z ni lub nad ni, czemu
zreszt trudno si dziwi. Brakw poda mona mnstwo i zreszt nie mogo
by inaczej. Ale z drugiej strony znaczna jest liczba problemw, o ktrych
ksika wspomina, i rnorodne s ich nawietlenia. Mimo wic takich czy
innych zastrzee materia zawarty w pracy moe tworzy podstaw do dyskusji.
Wiadomo, e w niejednym kraju studia historyczne wygldaj zgoa od
miennie ni u nas; korzystanie z podrcznikw ograniczone jest do minimum
lub usunito je cakowicie. Nie ma nieraz w ogle kursu caej historii powszech
nej i narodowej. Za to materia historyczny suy nieraz za pretekst do uczenia
mylenia, w szerokim tego sowa znaczeniu. Z rnych powodw trudno byoby
podobny system stosowa w Polsce, nie mniej jednak pewne prby w tym kie
runku, dalej idce ni obecne, nie wydaj si bezcelowe. Czy nie byoby bez
szans zaplanowanie, cho na prb, tomw wydawnictwa, nie koniecznie nala
dujcego prac Feldmana czy jemu podobne, ale majcych analogiczny cel? Nie
kade zagadnienia da si uj w podobny sposb, ale monaby sign np. do
powstania styczniowego. Odnosz wraenie, e poytek mgby by wikszy, ni
z niejednego skryptu.
Adam Galos

Adolf J u z w e n k o , Polska a biaa Rosja (od listopada 1918


do kw ietnia 1920), Zakad Narodowy im. Ossoliskich, WrocawWar
szawaKrakwGdask 1973, s. 296.

adna ze stron pisze autor we wstpie ^ uczestniczcych w wojnie


domowej w Rosji, po jej zakoczeniu nie bya zdolna do obiektywnej oceny
tego, co doprowadzio do utrwalenia tak radykalnych przemian spoecznych. Pe
na zaangaowania postawa piszcych na ten temat nie sprzyjaa prowadzeniu
obiektywnych bada naukowych nad dziejami rewolucji i wojny domowej
w Rosji. Z kolei fakt, e o kierunek polskiej polityki wschodniej toczya si
w omawianym okresie ostra walka pomidzy rywalizujcymi ze sob blokami
politycznymi, take nie pozostawa bez wpywu na charakter polskiej twrczoci
historycznej powiconej polityce Polski wobec rewolucji i wojny domowej
W Rosji. Dlatego wok rewolucji i wojny domowej w Rosji, a take wok
polityki polskiej wobec spraw rosyjskich wyroso wiele nieuzasadnionych, dysku
syjnych sdw, czsto zasugujcych na miano mitw, (s. 45)

P r z e g l d H is t o r y c z n y 12
R E C E N Z JE
326

Ksika J u z w e n k i prezentuje wyniki bada autora nad stosunkiem pa


stwa polskiego do rnych grup i odamw biaej Rosji, a rwnie cho
tutaj baza rdowa jest skromniejsza stosunkiem tych grup i odamw do
pastwa polskiego. Zaj si wic autor problemami kluczowymi dla zrozumienia
zaoe polityki zagranicznej pierwszych lat II Rzeczypospolitej. A e w tym
wanie czasie koncepcje polskiej polityki zagranicznej i ich realizacje miay
szczeglny wpyw rwnie i na problemy wewntrzne odradzajcego si pastwa,
nie trzeba chyba uzasadnia.
Wanie dlatego, mimo e autor zaj si krtkim, bo zaledwie ptorarocz
nym, odcinkiem czasowym i pozornie problemem do wskim, ksika ta znaj
dzie si w kanonie lektur podstawowych badacza dziejw II Rzeczypospolitej.
Autor wykorzysta rda archiwalne przechowywane w Archiwum Akt No
wych, Centralnym Archiwum PZPR, Centralnym Archiwum Ministerstwa
Spraw WewntrznycH, Centralnym Archiwum Wojskowym oraz Bibliotece Naro
dowej i Bibliotece Zakadu Narodowego im. Ossoliskich. W wykazie archiww
pomin autor Archiwum Polskiej Akademii Nauk, z ktrego zasobw rwnie
korzysta. Nie mia natomiast moliwoci korzystania z archiww i zbiorw
zagranicznych. Mam tu na myli przede wszystkim archiwa radzieckie, oraz
kolekcje przechowywane w Paryu, Amsterdamie, Stanach Zjednoczonych (In
stytut Hoovera, Pisudski Institute of America). Dostpne autorowi rda i ma
teriay byy jednak na tyle wszechstronne, e pozwoliy na pen dokumentacj
badanych problemw.
Ksika skada si z piciu rozdziaw. W pierwszym omawia autor czyn
niki okrelajce polityk odradzajcej si Polski wobec Rosji. Rozdzia drugi
powicony jest wojsku polskiemu w Rosji i jego stosunkom z kontrrewolucj
po powstaniu niepodlegego pastwa polskiego. Nastpnie omawia Juzwenko
polityk Polski wobec biaej Rosji w okresie od listopada 1918 do kwietnia
1919 (rozdzia III), w okresie sukcesw Koczaka (rozdzia IV) oraz w okresie
ofensywy Denikina i po jej zaamaniu (rozdzia V). Poza rozdziaem pierwszym
kady z rozdziaw opatrzony jest krtkim podsumowaniem.
Studium Juzwenki dotyczy kwestii, ktre w dotychczasowej literaturze przed
stawiane byy na og w sposb uproszczony i powierzchowny. Polityk polsk
a cilej mwic polityk obozu belwederskiego i polityk endecji wobec
problemu rosyjskiego okrelao wiele czynnikw. Niektre byy jednakowo, lub
w sposb zbliony traktowane przez oba orodki polityczne. Przede wszystkim
przekonanie o nietrwaoci, o przejciowym charakterze wadzy rewolucyjnej
w Rosji. Z tej diagnozy wycigano jednak odmienne wnioski. Pisudski pragn
wykorzysta osabienie wschodniego ssiada, by posugujc si atrakcyjnymi
hasami narodowymi doprowadzi do stworzenia systemu buruazyjnych pastw
narodowych na gruzach imperium Romanowych. Realizacja tego programu za
leaa od wielu elementw. Jego rezultatem byoby zdaniem Pisudskiego
trwae osabienie Rosji i wzrost znaczenia Polski. Przewiadczenie o nietrwaoci
i saboci wadzy rewolucyjnej w Rosji w poczeniu z wynikami wyborw do
Sejmu Ustawodawczego wykazujcymi sabo tendencji rewolucyjnych i rady
kalnych w Polsce prowadziy Pisudskiego do wniosku, e zwycistwo biaej
Rosji byoby dla Polski niekorzystne. Tym bardziej, e jak pokazuje Juzwen
ko najbardziej nawet liberalne programy kontrrewolucji rosyjskiej wobec
Polski byy nie do przyjcia. Wyjania to dziaanie Pisudskiego w 1919 r. Za
rwno akcje militarne zakoczone ^jesieni 1919 r. osigniciem linii od Dyneburga
przez Poock do Bobrujska a nastpnie przez Olewsk, Jampol do Zbrucza
i Zbruczem do Dniestru, jak i zoon Marchlewskiemu w Mikaszewiczach de
klaracj o zaniechaniu dziaa zbrojnych, co miao istotne znaczenie dla rozbicia
kontrrewolucji rosyjskiej. Z chwil gdy zostaa rozbita Pisudski rozpocz przy
Rec e n z je
327

gotowania do realizacji nastpnego etapu polityki wschodniej, ktrego celem


byo zniszczenie lub znaczne osabienie Armii Czerwonej i stworzenie buruazyj-
nego pastwa ukraiskiego.
Endecja zdecydowanie przeciwna koncepcjom federacyjnym, a przede wszyst
kim tworzeniu samodzielnego pastwa ukraiskiego wysuwaa program udzielenia
przez Polsk pomocy kontrrewolucji rosyjskiej. Saboci tego programu byy
niemoliwe do pogodzenia sprzecznoci midzy aspiracjami terytorialnymi endecji
a programami terytorialnymi biaej Rosji.
Ksika Juzwenki dostarcza wiele materiau do analizy tych kwestii, a sdy
autora s wywaone i dobrze udokumentowane. Pewne zastrzeenia budzi moe
tylko to, co okrelibym jako nadmiern racjonalizacj. Ot analizujc polityk
polsk, czy polityk rnych polskich orodkw politycznych tego okresu pamita
naley, e jest to czas tworzenia si i to na surowym korzeniu aparatu
pastwowego. Kompetencje poszczeglnych dziaw tego aparatu (wojsko, spra
wy zagraniczne) nie byy jeszcze wyranie zarysowane, a i w ramach tych
dziaw struktury byy jeszcze do pynne i zmienne. Powodowao to, e czsto
rne dziaania podejmowane byy przypadkowo, e pojawiay si inicjatywy
sprzeczne, e koncepcje realizowane byy nie zawsze w zgodzie z intencjami ich
twrcw. Rywalizacja pomidzy poszczeglnymi dziaami aparatu pastwowego
istnieje zawsze. Ale w okresie narodzin pastwa skal przypadkowoci znacznie
zwikszaa niedojrzao realizatorw i zwyky baagan. Potwierdza to chociaby
analiza dobrze znanego autorowi Diariusza Kossakowskiego.
Autor pomija te kwestie starajc si zawsze znale racjonalne wyjanienie
stanowisk i dziaa. Dodajmy do tego, e najwaniejsze decyzje zalene byy
od Pisudskiego, ktry nie zawsze informowa o nich aparat wykonawczy, a i ww
czas gdy to czyni nie zawsze informowani rozumieli sens i intencj decyzji.
Posumy si przykadem. Opisujc dzieje tzw. rosyjskiej druyny oficerskiej,
ktra rozwizana miaa zosta w marcu 1919 r., a rozwizana zostaa dopiero
w pi miesicy pniej autor stwierdza: Nie ulega wtpliwoci, e decyzja
0 pozostawieniu oddziau rosyjskiego przy armii polskiej nie zostaa podjta
przez Listowskiego bez porozumienia z Ministerstwem Spraw Wojskowych, a tak
e z Pisudskim (s. 124). A dalej tumaczy to tym, e wiosn 1919 r. Pisudski
nie uwaa biaych za realn grob dla Polski, a w sierpniu sytuacja si
zmienia wobec zwycistw Denikina.
Ot wydaje si, e decyzja o pozostawieniu pod zmienion nazw
rosyjskiej druyny oficerskiej moga zosta podjta przez Listowskiego bez po
rozumienia z Ministerstwem Spraw Wojskowych i Pisudskim. Genera Listowski
by, agodnie mwic, watak prowadzcym do samodzieln polityk. Do
Warszawy byo daleko, kontrola wykonania podjtych decyzji problematyczna,
zabieg zmiany nazwy mg si wic wydawa zupenie wystarczajcy. Jest to
oczywicie hipoteza, ale przecie i stwierdzenie Juzwenki mimo stanowczej
formy jest tylko hipotez. Chodzi o to, by rozpatrywa wszystkie moliwoci.
Nie wydaje si szczliwe stwierdzenie, e przed podpisaniem traktatu
pokojowego Pisudski obawia si konfliktu z Niemcami (s. 142) i e dlatego
unika zadranie w stosunkach z koalicj. Pisudskiego hamowaa nie tyle
obawa konfliktu z Niemcami, co przede wszystkim obawa, e zadranienia w sto
sunkach z koalicj mog w rezultacie przynie niekorzystne dla Polski decyzje
terytorialne.
Juzwenko podj temat trudny, obrosy w dotychczasowej literaturze w mity
1 uproszczenia. Rzetelno analizy, dojrzao sdw, klarowno i dyscyplina
wykadu sprawiy, e otrzymalimy studium wyjtkowo wartociowe.

Andrzej Garlicki

You might also like