Professional Documents
Culture Documents
Gdy Ludzie rozmnaali si i zasiedlali obszar, ktry w przyszoci mia by - Jeste moim bratem - rzek - dam ci wic takie miejsce. Postawi jednak pewne
znany jako Imperium, dwch bogw czcili ponad wszystko. W zwyczaju ludzi warunki.
ley zajmowanie si wycznie biecymi problemami, zarwno w yciu Po pierwsze, ja sam wybior to miejsce. Poniewa jestem twym bratem, znajd
codziennym jak i w religii. Najwiksz cze oddawali zatem Taalowi, bstwu wyjcie, ktre zadowoli i ciebie, i mnie, ale ty musisz przyj moj decyzj. Po
Dzikich Miejsc, i jego modszemu bratu, Ulrykowi, bogu Wilkw i Zimy. drugie, obiecasz, e zimy w danym ci miejscu nie bd dusze ani bardziej srogie
Obaj bogowie mieli wielu wyznawcw, a ku ich czci zbudowano mnstwo ni w innych krainach. Cho bdzie to orodek twojego Kultu, to jednak znajduje
wity, lecz mimo to Ulryk nie by zadowolony. Przemierza lasy w postaci si w moim krlestwie i nie moe cierpie z twych rk bardziej ni reszta wiata.
wilka, przelatywa nad wzgrzami jako lodowy, pnocny wiatr i coraz bardziej Po trzecie, zadowolisz si tym, co ci dam, i nigdy ju nie przyjdziesz po wicej.
wydawao mu si, e brat przewysza go w kadej dziedzinie. Odwiedzi wic Ofiaruj ci ten prezent z braterskiej mioci, ale jeli zadasz czego ponad to,
Taala w jego grskim paacu, aby powiedzie mu o swoim niepokoju. moemy zosta wrogami. Wydaby mi si zaborczy, a gdybym uleg dalszym
- Bracie - rzek Ulryk - obaj jestemy potnymi bogami, obaj mamy na wiecie probom, to ty z kolei zaczby mn gardzi i poda mojego krlestwa. Jeli
wielu wyznawcw, ktrzy oddaj nam cze i otaczaj bojani tak, jak za odmwibym ci kolejnych darw, uznaby, e jestem nieczuym i
powinni. Mimo to czuj, e moje znaczenie mniejszym jest nili twoje. nieszczerym bratem. Musi to by wic ostatnie danie, dla dobra nas obu. Jeli
Taal pochyli si na swym tronie, cigajc surow twarz w wyrazie troski. zgodzisz si na moje warunki, dam ci miejsce, ktre bdzie tylko twoje do koca
- Czemu to, bracie? - zapyta gosem podobnym do szumu wiatru pord drzew. wiata, niezalenie od pory roku. Co ty na to?
- Masz swoje wasne krlestwo - odpar Ulryk. - Do ciebie naley kade dzikie Ulryk dugo zastanawia si, rozwaajc starannie warunki Taala, a wreszcie
miejsce. Moje krlestwo zniko dawno temu, zanim jeszcze staem si na tyle podj decyzj. Burzowe chmury rozwiay si, a bg przyj sw ulubion posta
silny, aby je ochroni. - wielkiego, srebrnobiaego wilka.
- A jednak - odpowiedzia Taal - obejmujesz moje wadztwo prawie na p roku. - Niech tak bdzie - rzek, a jego gos przypomina wycie setki wilkw. -
Ani ja, ani adne inne bstwo nie moemy wygna zimy z naszych krain. Czy Przyjmuj twoje warunki.
to ci nie wystarcza? Zaprowadzi wic Taal Ulryka w miejsce, gdzie ponad lasem wyrastaa
- Nawet w rodku zimy podlegam twej wadzy - odrzek Ulryk. - Moje wilki pojedyncza skalna iglica, wskazujca w niebo niczym boy palec.
zabieraj tylko chore i sabe sztuki spord twoich zwierzt, a niegi zakrywaj - Oto miejsce - rzek - w ktrym chciaem zaoy wasn wityni, aby moi
tylko najmniejsze twe rzeki. Nie ma miejsca, ktre byoby tylko moje, moje przez najwierniejsi wyznawcy mogli dowodzi swego oddania, wspinajc si na
cay czas. Kiedy nadchodzi wiosna znowu nie mam niczego. szczyt. Poniewa jednak prosie, oddaj ci je w darze.
- C wic ci zadowoli? - zapyta Taal. - Nie chcesz chyba okry wiata Ulryk obszed wieyc dokoa, starannie ogldajc. Potem uderzy potn
wieczn zim, to bowiem uczynioby ci potniejszym od wszystkich innych pici, roztrzaskujc wierzchoek i pozostawiajc milowej rednicy paskowy.
bogw. - To dobre miejsce na wityni - powiedzia - i na tej skale wyronie wielkie,
Ulryk zamyli si na pewien czas, a grski paac Taala otoczyy pene niegu, warowne miasto, niedostpne dla wszelkich wrogw. Ogie w mej wityni
burzowe chmury. Wreszcie przemwi: bdzie pon wiecznie, a ludzie, ktrzy mnie potrzebuj, tu bd wyglda
- Chc jednego miejsca. Miejsca, w ktrym ustanowi najwiksz z mych wity nadziei. Dzikuj ci, bracie, za tak wspaniay dar.
i gdzie wyznawcy bd mogli mnie wzywa nawet w rodku lata. Prosz ci o I tak si stao. Ludzie z Imperium znaleli Ska Ciosu Pici (w ich jzyku
to, poniewa jeste moim bratem i pewien jestem, e nie bdzie to dla ciebie zbyt nazywan Fauschlag) i na jej szczycie zbudowali potn wityni i kamienn
wielkim darem. fortec. Kiedy czas si wypeni, forteca przerodzia si w miasto, ktre jego
Taal zastanawia si przez chwil, po czym zwrci si do brata. mieszkacy nazwali Middenheim - Miasto Biaego Wilka.
- Ba o Arturze i witej Nawanicy