You are on page 1of 4

R E C E N Z JE

349

Autor dokona w swej pracy zadziwiajcej w olty. Zebra du ilo dowo


dw wiadczcych o braku dziaalnoci tzw. ruchu 20 lipca w terenie po to, by
wykaza, i tylko ten ruch zasuguje na uwag i uznanie. Pomija on takie
zdawaoby si oczyw iste fakty, jak to i ruch ten m ia bardzo ograniczony za
sig, w ykaza duo niezdecydowania i niezorganizowania i ostatecznie rwnie
celu nie osign, skoczy si fiaskiem ; ponadto straty spowodowane przez n ie
przem ylane w ystpienie nowoczesnego ruchu okazay si w cale niem ae. W e
dug danych angielskich za udzia w ruchu 20 lipca aresztowano bowiem kilka
nacie tysicy osb. Wyroki mierci objy jak wiadom,o osoby bardzo wysoko
postawione. W nioski Steinberga nie s w ic w peni uzasadnione i wymagaj
pewnych korektur. Natom iast analiza stanu faktycznego jest bardzo solidna
i przynosi w iele ciekawych ustale.
Antoni Czubiski

Czesaw M a d a j c z y k , P olityka III R zeszy w okupowanej P ol


sce t. I, s, 664; t. II, s. 528, Warszawa 1970.

Lata okupacji hitlerowskiej w Polsce wzbudzaj nadal zainteresowanie w ielu


dyscyplin naukowych. Problem atyk okupacyjn zajm owali si w pierwszym
wierw ieczu Polski Ludowej i powicaj jej aktualnie sporo uwagi historycy
dziejw politycznych, gospodarczych, kultury, ustroju, wojskow oci, ruchu robot
niczego i wychowania, dalej prawnicy, ekonomici, lekarze, pedagodzy, psycho
lodzy i socjolodzy. Skoncentrow anie rwnoczenie w ysikw a tylu i to r
nych dziedzin nauki na tem atyce okupacyjnej w ynika nie tylko z jej olbrzymiej
w agi naukowej, ale rw nie i staej aktualnoci politycznej. Te dwa im pulsy,
naukowy i polityczny, rodziy w minipnym w ierw ieczu Polski Ludowej coraz
nowe pom ysy badawcze, rozszerzay krg osb twrczo zajm ujcych si dzie
jami tego najtragiczniejszego w naszej najnowszej historii okresu, jakim dla
narodu polskiego ' bya hitlerowska okupacja. D ziki intensyw nej pracy w ielu
uczonych i zespow badawczych oraz wydatnej pomocy pastwa, w tym rw
nie finansow ej, rosa nasza w iedza o okupowanej Polsce, uzyskiw alim y roz
w izanie coraz nowych problem w naukowych. Zestawienie publikacji naukowych
traktujcych o okupacji w Polsce stanowipby ju dzisiaj pokany tom biblio
graficzny. Dokadniejsza jednak analiza tego drukowanego dorobku naukowego
w ykazuje take w iele jego ujemnych stron, do ktrych zaliczy naley przede
w szystkim charakter przyczynkarski duej liczby rpzpraw, koncentracj dotych
czasowych badaczy gw nie na tem atyce m artyrologii i ruchu oporu oraz, co
najwaniejsze, brak w ogle syntetycznego opracowania dziejw okupacji w P ol
sce. W ypenienia tej ostatniej dotkliwej w naszej literaturze historycznej luki
podj si Cz. M a d a j c z y k , w ietny znawca problem atyki okupacyjnej nie
ty lk o . Polski, ale rwnie i inych podbitych przez hitleryzm krajw. Spod pira
w ic bardzo kompetentnego uczonego wyszo olbrzymie, bo liczce prawie 1200
stron druku dzieo Polityka III Rzeszy w okupowanej P olsce.
Cz. Madajczyk, decydujc si na napisanie omawianej publikacji, stan
przed bardzo trudnym zadaniem. M usia bowiem sam przeprowadzi badania nad
wielom a szczegowym i zagadnieniam i, do tego czasu nie opracowanymi. W ym a
gao to od niego midzy innym i dokonania czasochonnej kwerendy archiwalnej
w kraju i za granic, w tym rwnie w Bundesarchiv w Koblencji, do ktrego
dotar jako pierwszy z Polakw z kraju. W w yniku mrwczej pracy w w ielu
archiwach i bibliotekach zgromadzi olbrzymi m ateria faktograficzny, uzupenio
ny w drodze ankiet i w yw iadw , ktry prawie w caoci zuytkowa w swoim
m onumetalnym dziele. Dziki temu praca przynosi w iele nieznanych dotd fak
350 R E C E N Z JE

tw o podstaw owym znaczeniu dla oceny szeregu skom plikowanych procesw


ycia okupacyjnego w Polsce.
Ksika Cz. Madajczyka o polityce III Rzeszy to nie tylko bogactwo faktw,
ale take i problemw, czciowo zupenie nowych, czcipwo ponownie gboko
przem ylanych, przedstawionych w sposb daleki od uproszcze, tak czsto n ie
stety spotykanych w niektrych naszych opracowaniach dotyczcych drugiej w o j
ny wiatow ej. Madajczyk nie pomin ani zagadnie zaliczanych do draliwych
lub delikatnych, jak np. sprawa kocioa katolickiego czy te RGO, ani te nie
zawaha si przedstawi pogldw przeciwnikw. Zasada audiatur et altera pars,
czsto w recenzowanej pracy stosowana, pozw olia na wypow iadanie bardzo w y
waonych i obiektyw nych sdw. D ziki takiem u postpowaniu autora otrzym a
lim y pierwsze w naszej literaturze historycznej stojce na w ysokim poziomie
naukowym wszechstronne studium o polityce III Rzeszy na okupowanym tery
torium jej wschodniego ssiada; doczekalim y si w reszcie po dwudziestu piciu
latach od zakoczenia w ojny pierwszej syntezy dziejw okupacji w Polsce. Tej
palm y pierw szestw a nikt ju Cz. M adajczykowi nie odbierze.
Zgodnie z intencj autora celem recenzowanej publikacji m iao by om w ie
nie polityki okupanta na ziem iach polskich. W rzeczyw istoci za dwutom owe
studium Cz. Madajczyka przynosi w icej anieli zapowiada jego tytu. Autor
zdecydowa si, i susznie, na przedstaw ienie rw nie reakcji spoeczestwa
polskiego na poczynania w adz hitlerowskich. W tym kontekcie aowa naley
e nie postaw i on przysow iow ej kropki nad i, w postaci powicenia kilku
stron druku w ogle ruchow i oporu w Polsce. Ten niedosyt odczuwa si przy
czytaniu ksiki, a prof. Cz. Madajczyk jest rwnie w tej dziedzinie wietnym
specjalist, co udpwodni sw ym w ystpieniem na konferencji naukowej p ow i
conej drugiej w ojnie w iatow ej, zorganizowanej w m aju 1970 r. w Moskwie.
Obfito m ateriau rdowego, jakim dysponowa autor, i m nstwo proble
mw, ktre postanow i przeanalizowa, nastrczay mu zapewne trudnoci w e w a
ciwym skonstruowaniu pracy. Rzecz zrozumiaa, e autor w ybra jeden z mo
liw ych w ariantw konstrukcji, ale czy najlepszy? Osobicie mam co do tego
w tpliw oci. W obecnym ukadzie treci np. polityka ludnociowa wadz .okupa
cyjnych jest om awiana nie tylko w kilkunastu rozdziaach, ale rw nie i w ra
mach kilku odrbnych czci, co w konsekw encji prowadzi do rozbicia problemu,
nie uatw ia ledzenia toku w yw odw autora oraz czyni publikacj trudn w czy
taniu, na co zw rci uwag ju jeden z recenzentw Czy bowiem takie zagad
nienia jak w ysiedlanie i przesiedlanie ludnoci polskiej, osadnictwo Niem cw,
zagadnienie zagady ydw, ludobjstwo, wiadom e w yniszczanie w obozach
przez prac, nie s czciam i skadow ym i pojcia polityki ludnocipwej? Ujcie
tych w szystkich kw estii w jednej czci, w nastpujcych po sobie rozdziaach,
uczynioby prac bardziej przystpn dla szerszego krgu czytelnikw i zapo
biego roztrzsaniu te g o samego problemu na rnych, odlegych nieraz pd siebie
stronach ksiki. N ie przekonuje m nie rw nie um ieszczenie w dwch r
nych czciach om wienia takich zagadnie, jak organizacja powszechnego przy
musu pracy i zmiany w zatrudnieniu, cile ze sob si wicych. Podane
byoby rwnie poczenie rozwaa o cenach ze stosunkami rynkowym i.
W tpliwoci budz take niektre twierdzenia autora. Na s. 517 w tom ie I jest
wzm ianka o dokonywaniu przenoszenia majtku przez gw nie na D'UT.
Wartociowo biorc, DUT otrzymaa tylko niew ielki odsetek skonfiskow anego
przez majtku ludnoci. Cz bowiem polskiego i ydowskiego mienia,
znajdujcego si w posiadaniu , przejp pastwo i wadze samorzdowe,

i S t. H erbst, M adajczyka P o l i t y k a III Rzeszy w o k u p o w a n e j P o ls c e , K u l t u r a


n r 39 z 27 w r z e n ia 1970.
R E C E N Z JE
351

bardzo du liczb nieruchom oci i ruchomoci sprzedano osobom prywatnym


(np. w przem yle i handlu), w iele obiektw w raz z ich wyposaeniem zostao
przekazanych odpatnie bd te nieodpatnie rnym spkom, jak np. Grund
stcksgesellschaft der (GHTO), Die Handwerksaufbau Ost GmbH, Die Ho
tel- und G aststttengesellschaft mbH itp. Prawd jest natomiast, e DUT otrzy
maa w iele gospodarstw rolnych od Ostdeutsche Landbew irtschaftungsgesellschaft
mbH (przemianowej od 1 lipca na R eichsbew irtschaftungsgesellschaft mbH),
uprawnionej do konfiskowania obiektw rolnych ( nie przeprowadzaa w rol
nictw ie konfiskat) -. N ie odpowiada rwnie prawdzie twierdzenie o niedobo
rach zboa w kraju W arty i uzupenianiu tego deficytu przez przywz z R ze
szy (t. I, s. 542). Kraj W arty dostarczy Rzeszy nastpujce iloci zb:
w r. 1940/41 253 tys. ton i w r. 1941/42 545 tys. ton, a wic w tym ostat
nim roku wicej ni w ynosi w 1937 r. eksport Polski. Due iloci zboa do
Rzeszy wywoono rw nie i w latach nastpnych. Z Niem iec przywoono jed y
nie niew ielkie iloci zboa sie w n e g o 3. N iecisa jest take podana przez Madaj-
czyka data rozpoczcia grabiey w Polsce dzie sztuki (padziernik 1939). Na tak
zwanych ziemiach wschodnich w cielonych do Rzeszy ju w e wrzeniu 1939 r.
znalazo si w posiadaniu N iem cw w iele dzie sztuki, m idzy nimi zdeponowane
w Muzeum w Krniku i w Muzeum Czartoryskich w Pleszew ie4. Zbyt zanione
dane statystyczne podaje Cz. Madajczyk odnonie do przesiedle ludnoci w e
wntrz poszczeglnych okrgw adm inistracyjnych (tak zwane w kraju Warty
Verdrngung, a na Pomorzu Interne Umsiedlung). Autor przytacza w tym przy
padku oficjalne dane niem ieckie, ktre nie obejmuj przesiedle ludnoci pol
skiej dokonanych w pierwszych m iesicach okupacji, przenoszenia ydw z zaj
mowanych przez nich do tego czasu mieszka do gett, ani te zmiany mieszka
przez Polakw w tym sam ym budynku (zmuszanie przez wadze hitlerow skie do
opuszczania mieszka lepszych na rzecz znajdujcych si w piwnicach i na stry
chach oraz m ieszka mniejszych). Rnica w tym przypadku w ynosi kilkaset ty si
cy osb 5. N ie brak w recenzowanej publikacji te i drobniejszych potkni . N ie
ktre z nich w ym ieni ju prof. St. H e r b s t 7. Za cz tych niew aciw oci nie
mona obwinia autora, gdy z powodu przecigajcego si druku pracy (ponad
2 lata) nie mg on w ykorzysta najnowszej literatury.
W ym ienione uwagi krytyczne, czciowo zapewne dyskusyjne, nie obniaj
wysokiej rangi naukowej om awianej publikacji. Ksika ta jest. osigniciem pio
nierskim i w nosi trw ae wartoci do rozwoju polskiej nauki historycznej.

Czesaw uczak

2 W A P P o z n a , zesp T re u h a n d s te le P o se n n r 1; D e u ts c h e s Z e n t r a l a r c h i v [ D Z A]
P o ts d a m , z e s p R e i c h s f i n a n z m i n i s t e r i u m n r 8014, s. 1920.
3 D Z A P o ts d a m , z e s p R e i c h s m m is te r iu m f r E r n h r u n g u n d L a n d w i r t s c h a f t n r 2632,
s. 129140.
4 W A P P o z n a , z e s p D e r C h e f d e r Z i v i l v e r w a l t u n g b e im M i l i t r b e f e h l s h a b e r P o s e n
n r 54, s. 35 40.
D o c u m e n t a O c c u p a tio n s t. V III , P o z n a 1969, s. X IX II.
N p. C z. M a d a jc z y k p o d a je , e N ie m c y p o d c z a s w y c o f y w a n i a s i z a m o r d o w a l i w o b o z ie
k o n c e n tra c y jn y m w Z a b ik o w ie 200 o s b (t. II, s. 383), p o d c z a s g d y w r z e c z y w is to c i r o z
s t r z e l a l i b d s p a li li y w c e m 160 o s b . H o h e n s te in b y b u r m i s t r z e m w P o d d b ic a c h , a n ie
w jte m itp .
7 S t. H e r b s t , o p . c it.

You might also like