You are on page 1of 10

TOMASZ WILICZ

Gest obraliwy na wsi polskiej


w XVII i XVIII wieku

Komunikacja gestyczna jest od duszego ju czasu popularnym tematem ba


da antropologw, etnologw i historykw. Polscy naukowcy podejmowali ten
temat jednak do rzadko. Wrd prac historykw wymieni waciwie mona tylko
artykuy Marii B o g u c k i e j 1, Hanny D z i e c h c i s k i e j 2, Aleksandra
G i e y s z t o r a 3, Przemysawa M r o z o w s k i e g o 4 i Pawa S c z a n i e c -
k i e g o 5. Szerzej prezentuje si dorobek polskiej etnografii i antropologii. Temat
ten poruszali midzy innymi Tadeusz Maciej C i o e k 6, Krystyna J a r z b e k 7,
Anna K r a w c z y k 8, Zbigniew L i b e r a 9, Jacek O l d z k i 10 i Adam P a -
1 u c h 11.
Uwaga badaczy gestu staropolskiego z oczywistych powodw skupia si na
rodowisku szlacheckim. Badania w tym kierunku s zreszt bardzo owocne ze

1 M. B o g u c k a , Gest w kulturze szlacheckiej, OiR t. XXVI, 1981, s. 5-18; oraz odpowiednie


rozdziay w pniejszych ksikach tej autorki; Staropolskie obyczaje w XVI-XVII wieku, Warszawa
1994, oraz The Lost World o f the Sarmatians", Custom as the Regulator of Polish Social Life in
Early Modern Times, Warszawa 1996.
2 H. D z i e c h c i s k a , Gest w staropolskim systemie komunikacji, [w:] Kultura ywego sowa
w dawnej Polsce, red. H. D z i e c h c i s k a , Warszawa 1989, s. 39-55; oraz najnowsza praca z tej
dziedziny: teje, Ciao, strj, gest w czasach renesansu i baroku. Warszawa 1996.
3 A. G i e y s z t o r , Spektakl i liturgia polska koronacja krlewska, [w:] Kultura elitarna
a kultura masowa w Polsce pnego redniowiecza, red. B. G e r e m e k , Wrocaw 1978, s. 9-24.
4 P. M r o z o w s k i , Klczenie w kulturze Zachodu redniowiecznego: gest ekspiacji posta
wa modlitewna, KH t. XCV, 1988, nr 1, s. 37-60.
5 P. S c z a n i e c k i , Gest modlitewny w pnym redniowieczu, [w:] Kultura elitarna a kul
tura masowa, s. 41-51.
6 . M. C i o e k , Materiay do alchemii gestu, E t n o g r a f i a Polska t . XVII, 1973, s. 2,
59-79.
7 K. J a r z b e k , Kinetyczne formy powita i poegna, Etnolingwi styka t. VI, 1994, s. 65-
-81; teje, Gestykulacja i mimika: sownik, Katowice 1994.
8 A. K r a w c z y k , Frazeologizmy mimiczne i gestyczne ( na materiale gwarowym), Socjo-
lingwistyka t. V, 1983, s. 137-144.
9 Z. L i b e r a , Rzy aby y. Rzecz antropologiczna w trzech aktach z prologiem i epilogiem,
Tarnw 1995.
10 J. O l d z k i , Gesty nadziei. Gest Kozakiewicza, zacieranie rk, figa", Polska Sztuka
Ludowa Konteksty R. XLV, 1991, nr 1, s. 35-46.
11 A. P a l u c h , Etnologiczny atlas ludzkiego ciaa i chorb, Wrocaw 1995.

PRZEGLD HISTORYCZNY, TOM LXXXVI1I, 1997, ZESZ. 3-4


418 TOMASZ WILICZ

wzgldu na specyfik kultury sarmackiej zawieszonej pomidzy Wschodem a Za


chodem, wyranie odrbnej i oryginalnej rwnie jeli chodzi o komunikacj
niewerbaln. Hanna Dziechciska przeciwstawia wyksztacony wrd polskiej
szlachty specyficzny, rozbudowany i ekspresyjny ,jzyk gestu gestom ceremonial
nym skupionym wok osoby krla na dworach Zachodniej Europy12. Zgadza si
z tez Marii Boguckiej, e gest szlachecki, prcz funkcji komunikacyjnych i ry
tualnych, mia za zadanie wyodrbnia stan szlachecki, a umiejtno, czy te moe
dar odpowiedniego zachowania si byy najlepszym zewntrznym potwierdzeniem
dobrego urodzenia13.
Trudno byo oczywicie zadekretowa wyczno szlacheckiego jzyka
gestw. Atrakcyjno kultury warstwy uprzywilejowanej dla innych grup spoecz
nych powodowaa, e przejmoway one elementy szlacheckiego stylu ycia, w tym
rwnie gest. Zjawisko to najlepiej wida w przypadku bogatego mieszczastwa,
lecz nawet chopi przyswajali niektre zachowania szlacheckie, zapewne take
i gesty14. W 1698 roku w karczmie w Kusitach Jan Dziura, czowiek luny cho
dzcy po probie, zawierajc znajomo z podobnym sobie drabem Stanisawem
Podleskim konsekwentnie uywa formy grzecznociowej wasze, a w kocu
obaj rzekli sobiePudwa w kupie z sob Panie Bracie15. Wielce prawdopodobne,
e galanteri sown uzupeniali gestami naladujcymi formy szlacheckie. A wszy
stko to pomimo olbrzymiej przepaci spoecznej pomidzy napitnowanym za kra
dzie wczg a szlachcicem, ktrego sposb zachowania si by dla wzorem.
Badanie gestu szlacheckiego moe nam zatem powiedzie duo o gestach
innych grup ludnoci, tym bardziej e istnia zbir gestw wsplny, zrozumiay dla
caego spoeczestwa. Dotychczasowe badania wskazuj, e najbardziej czytelnym
jego rdem jest Koci. Gest oratorski kaznodziei mia bowiem za zadanie trafi
do wszystkich suchaczy, czego wielokrotnie przytaczanym przykadem jest kaza
nie Jana Franciszka z Arezzo wygoszone w Krakowie w 1707 roku po wosku, lecz
za spraw intonacji i gestykulacji gorco przyjte przez suchaczy.
W kociele rwnie ksztatoway si rozmaite gesty dewocyjne wsplne dla
ogu wiernych, np. modlitewne, pokutne itp. Co prawda chwytanie za szable na
Ewangeli podczas mszy byo gestem rycerstwa, lecz bicie si po policzkach na
Podniesienie przekraczao granice stanowe.
Wszystkie podobiestwa midzy gestami rnych grup spoecznych nie po
winny jednak przesania ich odmiennoci. Szczeglnie wyodrbniony by trudno
uchwytny w rdach chopski jzyk gestu. Formy jego byy zapewne bardziej
archaiczne i konserwatywne, podczas gdy gesty szlacheckie podlegay w duym
stopniu modzie, wpywom obcym oraz autonomicznej kreacji.
Wizja dawnych gestw odtworzonych przez historykw zdeterminowana jest
przez zawarto rde, std zapewne wynika skoncentrowanie si na gestach
afirmatywnych. Gesty obraliwe, pogardliwe, niechtne i wyraajce gniew noto
wane byy rzadko, dlatego i niewiele uwagi powicaj im badacze. Trudno ustali
oczywicie proporcje midzy gestami wykonywanymi kilkaset lat temu, ale wedle
bada Jacka Oldzkiego wspczenie w Murzynowie i okolicach (w Ziemi Do
brzyskiej) korzysta si zaledwie z kilku lub kilkunastu gestw demonstrujcych

12 H. D z i e c h c i s k a , Ciato, strj, gest, s. 124.


13 Tame, s. 127; M. B o g u c k a , Staropolskie obyczaje, s. 81 i n.
14 Tame, s. 95.
15 Ksiga sdowa wsi Pieskowa Skala z lat 1597-1791, BPAU Krakw, rkps 1875, s. 339
[1698].
GEST OBRALIWY NA WSI POLSKIEJ W X V III XVIII WIEKU 419

yczliwo czy przyja. Jednoczenie uywa si dwu- lub trzykrotnie wicej (oko
o 30) gestw wyraajcych nieyczliwo, niech i wrogo. W dodatku gesty
afirmatywne czynione s rzadziej oraz zdawkowo, podczas gdy gesty niechtne
wykonywane s czciej, z du wylewnoci i zaangaowaniem emocjonalnym16.
Proporcje takie mog oczywicie wynika z dominujcego we wspczesnej kul
turze przewiadczenia o niestosownoci nadmiernej gestykulacji i zbyt wylewnego
okazywania swoich uczu. Symptomatyczne jest, e gwatowna gestykulacja czsto
wystpuje jako element stereotypu pogardzanych nacji. Polacy przypisuj j ydom
i Arabom, Francuzi Wochom, za Anglosasi zarwno Wochom jak i Francuzom.
W XVII-XVIII wieku proporcje midzy gestami afirmatywnymi a nieprzy
jaznymi nie byy jeszcze zachwiane. Przemiany cywilizacyjne, ktrym podlegaa
kultura europejska od XVI wieku nie marginalizoway gestw, lecz miay na celu
jedynie ich zdyscyplinowanie. Reforma gestu nie obja jednak caej Europy. Na
przykad we Woszech przewaya tradycyjna gestykulacja ywioowa17. Ponad
to w niektrych krajach powstay autonomiczne normy w tym zakresie. Tak byo
w Hiszpanii, a take w Polsce, w ktrej wykonywanie licznych i emocjonalnych
gestw naleao do kanonw ludzkiego zachowania, a nawet znamionowao waci
we wychowanie.
W przypadku ludnoci wiejskiej zachowao si niestety bardzo mao przekazw
na temat komunikacji niewerbalnej. Mona prbowa zrekonstruowa gesty wy
raajce szacunek i powitanie, gesty zwizane z kultem religijnym, oraz te zwiza
ne ze zwyczajami prawnymi takimi jak skadanie przysigi, lub sprzeda nie
ruchomoci. Gesty obraliwe s trudne do wyledzenia.
Wydaje si, e najprostszym niewerbalnym sposobem obraania byo po
wstrzymanie si od okazywania nalenego szacunku. Innymi sowy niewykonanie
gestu dyktowanego przez towarzyskie normy wspycia na przykad nie odpo
wiadanie na powitania byo samo w sobie wystarczajc demonstracj niechci.
Nie znany jest co prawda przypadek, by obraony w ten sposb poszukiwa spra
wiedliwoci przed sdem, lecz wiadome zaniedbywanie norm towarzyskich byo
okolicznoci obciajc w spornych sprawach cywilnych'8.
Mona si domyla, e do rozbudowany system komunikacji gestycznej
dawa wiele okazji do przemylanych niezrcznoci towarzyskich o rnym cia
rze znaczeniowym. Rwnie skutecznie bowiem mona byo obrazi wykonujc
tradycyjny gest przyjazny zdawkowo lub niedbale. Obraliwe stawao si wobec
tego nawet samo pomwienie o nieprzestrzeganie etykiety. Na przykad Jakub Kron
pozwa w 1744 roku Piotra Wita natione calumniae y wymiewania si z niego
tudzie postpozycji osoby jego e pi z nim nie chcia19.
Kwestia nieokazywania nalenego szacunku pojawia si w rdach gwnie
w zwizku ze starszyzn wiejsk. Jej czonkowie bowiem z jednej strony rocili

16 J. O l d z k i , op. cit., s. 39.


17 P. B u r k e , The language o f gesture in early modern Italy, [w:] A Cultural History o f Gesture.
From Antiquity to the Present Day, wyd. J. B r e m m e r , H. R o o d e n b u r g , Cambridge 1991,
s. 79-81.
18 Zob. np. BP AU Krakw, rkps 873, Protokoy sdu Benedyktynek Jarosawskich 1729-1774,
s. 83-84 [1730] gdzie w sporze wok zapaty nalenoci za sub sd wymierzy jednej ze stron
kar rwnie m.in. za niegadanie pozwanej do aktora tak dugo przez lat okoo 12, to jest nie odda
wanie znakw przyjani przynajmniej pospolitej.
19 AP Toru XV.2, Akta Sdw Dominialnych Dbr Biskupstwa Chemiskiego, sygn. 2 [dalej
ASD2], s. 178 [1744].
420 TOMASZ WILICZ

sobie prawo do szczeglnego poszanowania, z drugiej za ogniskowali na sobie


agresj gromady stajc si obiektem zawici i oskare o naduycie wadzy,
malwersacje finansowe itp. Std bray si powtarzajce si uchway aw wiejskich
nakazujce okazywanie sobie szacunku pod karami pieninymi20.
Sd wiejski Kasiny wyda w 1629 roku dekret, e karze szeciogroszowej
grzywny podlega ten kto by, wystpiwszy przed prawa y urzd jego, nie usza
nowa y nie ucci bdz rk kiwa, albo co inszego nieprzystojnego pokazywa
w swoich postpkach y obyczajach21. Wrd oglnikowych stwierdze tej uchwa
y wyrnia si jednoznaczne podkrelenie owego kiwania rk. Nie chodzi tu
0 nadmiern gestykulacj. Prawodawca najprawdopodobniej mia na myli kon
kretny gest i uy sformuowania w peni zrozumiaego dla odbiorcy. Nie jestemy
w stanie zrekonstruowa tego gestu na podstawie tej zapiski, lecz dowodzi ona, e
istnia konkretny gest wykonywany rk, uwaany za obraliwy, wyranie dominu
jcy nad innymi gestami opisanymi ju tylko w omownej formule zbiorczej (nie
przystojne postpki).
Jest to jedyny gest obraliwy, ktry znalaz miejsce w prawodawstwie wiej
skim. adna inna ustawa wiejska, niestety, o nim nie wspomina, nie zachoway si
rwnie adne jednoznaczne zapisy o stosowaniu owego dekretu w samej Kasinie.
Oprcz powyszego przypadku tylko jeden gest obraliwy daje si odnale
w rdach dotyczcych wsi, i cho informacje na jego temat s nieliczne, to jest
on stosunkowo najlepiej udokumentowany. Chodzi o gest wypinania poladkw
w kierunku osoby obraanej, czsto w poczeniu z ich obnaaniem. Gest ten jest
czytelny rwnie wspczenie i ma charakter midzynarodowy, nie stanowi zatem
adnej specjalnoci staropolskiej wsi. Godne badania jest natomiast jego spoeczne
funkcjonowanie w owym czasie.
Przed omwieniem tego problemu, naley si jednak bliej przyjrze genezie
1 znaczeniu tego gestu. Jego pochodzenia nie da si raczej wyjani na gruncie
biologii, gdy u innych naczelnych oznacza on ulego i jest typowym gestem
uspokajajcym. Mapy pci obojga prezentuj zad osobnikom dominujcym, okazu
jc w ten sposb swoje podporzdkowanie. Dziki temu unikaj zwykle ataku.
Osobnik silniejszy w odpowiedzi bd ignoruje podporzdkowujcego si, bd
wskakuje na chwil na niego i wykonuje par pozorowanych ruchw kopulacyj
nych dla zaznaczenia swojej przewagi22.
W przypadku czowieka gest ten jest symbolicznie wieloznaczny. Mona do
szuka si przeytkw jego znaczenia ulegego (np. w tradycyjnej postawie dziecka
karanego fizycznie), ale zdecydowana wikszo jego asocjacji wie go raczej z
rozmaitymi rodzajami agresji. W owej przemianie znaczeniowej pewn rol moga
odegra do powszechna wiadomo wyjtkowoci wystpowania poladkw
u czowieka pord wszystkich innych stworze. Cechy tej odmawiano nawet
diabu, ktry wszak by w stanie przybra niemal kompletn ludzk posta. By

20 AP Przemyl, Akta Wsi Miejsce Piastowe sygn. 8, Ksiga sdowa wsi Miejsce (Piastowe) 1500-
-1769, s. 74 [1707]; take: Ksigi sdowe wiejskie, wyd. B. U l a n o w s k i , Starodawne Prawa
Polskiego Pomniki t. XI-XII, Krakw 1921 (dalej: B. U l a n o w s k i ) , nr 7012 [1672]; Ksigi
sdowe wiejskie klucza ckiego t. U 1744-1811, wyd. A. V e t u 1 a n i, Starodawne Prawa Pol
skiego Pomniki, seria , dz. 2, z. 3, Wrocaw 1963 (dalej: Klucz cki), nr 867 [1753]; Ksiga sdowa
wiejska Rajbrotu 1728-1800, AP Krakw, Dep. rkps 268 (dalej: Rajbrot), s. 19 [1751]; Ksiga sdo
wa wsi Pitkowej 1627-1798, AP Rzeszw, Akta Gminy Baowej, sygn. 98, s. 139 [1655].
21 B. U l a n o w s k i , n r 3105 [1629].
22 D. M o r r i s , Magia ciaa, Warszawa 1993, s. 205-206.
GEST OBRALIWY NA WSI POLSKIEJ W X V III XVIII WIEKU 421

moe w zwizku z tym gest ten wykorzystywany by dla obrony przed zymi mo
cami. Na przykad w Niemczech w ten sposb chroniono si przed zym duchem
podczas gwatownych burz23. Jego warto defensywna moga wynika rwnie
z jego funkcji obelywej i omieszajcej. Lekcewaenie i wymiewanie wroga
stanowi bowiem jeden z najstarszych i najbardziej powszechnych magicznych
rodkw obrony24. Wydaje si, e gest ten w epoce nowoytnej utraci jednak
w duej mierze swe znaczenie obronne, stajc si przede wszystkim obelg.
W osiemnastowiecznej Polsce wypinanie poladkw daje si wanie zareje
strowa jedynie jako gest obraliwy. Trzeba by jednak wiadomym, e moe to
by zafaszowanie obrazu wynike z typu wykorzystanych rde, ktrymi byy
ksigi sdowe wiejskie. Zapiski sdowe dotyczce ktni ssiedzkich s bowiem
jedyn okazj do notowania takich gestw. Ich uywanie magiczne wymagaoby
pira nie pisarza sdowego, lecz badacza ludowych obyczajw, a tacy pojawili si
dopiero w XIX wieku. W dodatku jednoznaczna obsceniczno gestu nie sprzyjaa
jego opisywaniu przez ludoznawcw.
Pisarze sdowi stawali natomiast w obliczu obowizku zreferowania powodu
obrazy midzy stronami. Wywizywali si z tego zadania jak umieli formuujc
dosadne bd eufemistyczne opisy. W rdach gest ten opisywano jako wygalanie
czonkw niewstydliwych25, goego zadka wypinanie26, owiecenie lub
prezentacja smutnej, poledniej albo ciemnej twarzy27. Ten sam gest opisu
j zapewne take bardziej eufemistyczne zwroty: podnoszenie na wzgard spd
nicy na grzbiecie28, wypinanie si29 i niewstydne wyginania si na wjta30.
Gest ten by czasem uzupeniany sowami. Anna Biernacka w sprzeczce z s
siadem chust podnoszc kazaa si caowa31, Jdrzej Kubicz za po pijanemu
woa do Jzefa Woczykowskiego: co z ciebie za szlachcic, pogiwszy sobie
suknie w tyle, ze tam twoie szlachectwo hamie, kanalio32. Przewanie jednak ele
ment werbalny obrazy nie by wzmiankowany, co wskazuje, e by on traktowany
jako wtrny wobec samego gestu wystarczajco wymownego i niewtpliwie
wystpujcego ponad dopuszczaln norm ktni ssiedzkich.
Jednak sowny odpowiednik gestu czasem si uniezalenia penic niejako
rol jego substytutu w ktniach. Na przykad Jan Fedorczak ksiej gospodyni
mwi aby mu ty jego jzykiem wymiataa33, a Ans Wit samowolnie uwizio-

23 Z. L i b e r a , op. cit., s. 66.


24 Wiele mona znale na to przykadw dla omawianej epoki mona sie odwoa np. do arty
kuu J. T a z b i r a , Obraz heretyka i diaba w katolickiej propagandzie wyznaniowej XVI-XVIII v.,
KH t. LXXXVIII, 1981, z. 4, s. 947.
25 Klucz cki, nr 889 [1773].
26 AP Toru Akta Sdw Dominialnych Dbr Biskupstwa Chemiskiego, sygn. 1 [dalej: ASD 1],
s. 35 [1721]; podobnie Rajbrot, s. 17 [1751].
27 B. U 1 a n o w s i nr 4021 [1744]; Akta w sprawach chopskich hrabstwa tarnowskiego
z poowy XVIII wieku, wyd. S. G r o d z i s k i , Starodawne Prawa Polskiego Pomniki, seria II,
dz. 2, z. 7, Wrocaw 1970 (dalej: Akta tarnowskie), nr 31, 75 [1756].
28 B. U 1 a n o w s i, nr 4365 [1698], podobnie nr 4290 [1777], nr 7241 [1763].
29 Tame, nr 7204 [1757].
30 Tame, nr 7167 [1756].
31 Tame, nr 4290 [1777].
32 Tame, nr 7241 [1763].
33 Ksiga sdowa kresu klimkowskiego 1600-1762, wyd. L. y s i a k , Starodawne Prawa Pol
skiego Pomniki, seria II, dz. 2, z. 4, Wrocaw 1965, nr 1252 [1784].
422 TOMASZ WILICZ

nego w karczmie rajtara paskiego ly, i piosnki na niego piewa, caowa mu si


niej kaza34. W Rajbrocie crka ssiada Jakubowi Drgowi cho maa dziew
czynka 3000 razy w dup caowa si kazaa35. Zbliony charakter mog mie
take wyzwiska Wojciecha Smiecha pod adresem ksidza plebana: X. Proboszcz
niechaj sobie gobi patrzy, jako gobiarz y ja go w d... nosz36.
Desmond Morris uwaa, e skojarzenie gestu wypicia poladkw z uwacza
jc czynnoci caowania ich nastpio w efekcie upowszechnienia si wyobrae
sabatu czarownic. Wedle wierze ludowych jedn z czsto wystpujcych czyn
noci kultowych wiedm byo bowiem caowanie swego mistrza diaba w doln
twarz. w gest czcicieli szatana miaby zatem dla chrzecijanina sta si szcze
glnie obraliwy37.
Jest to jednak chyba faszywe rozumowanie. Obraajcy porwnujc swego
antagonist do czarownika jednoczenie sam stawiaby si na rwni ze zym du
chem, co jeli nawet nie byoby bluniercze, to na pewno nie byoby bezpieczne. Po
drugie za wyobraenie sabatu jest karykaturalnym odbiciem rzeczywistoci, swoi
stym wiatem na opak. Std wystpujce w nim parodie uroczystoci religijnej lub
zabawy w karczmie cechuje odwrotno: odbywaj si one od tyu, przedmioty
wykorzystywane s niezgodnie ze swoim przeznaczeniem, potrawy skadaj si
z rzeczy niejadalnych, cechy charakteru i wygldu wartociowane s przeciwnie
ni zwykle. Std te i gest caowania w poladki z obraliwego sta si oznak
hodu. Lecz eby zaistnia w rzeczywistoci sabatu musia wprzd wystpowa
w wiecie realnym. Prawdziwych jego korzeni szuka naley raczej wrd tabu
seksualnych38. Za tak interpretacj przemawia na przykad jedna z facecji Mikoaja
Reja:
Ujrza jeden, a dziewka pierze sobie chusty,
Uwiza jej koszula w siny ogon tusty.
Rzek jej: ,.Lakomy ty masz, oto zje koszul!
Ale chcesz li jej da w eb, dam ja tobie kul.
Powiedziaa: Nic, panie, utrze sie to chciaa,
Ie j mia caowa, tak sie nadziewaa.
On plunwszy skoczy precz, miechu dosy byo,
Bo te na t kwesty tak sie rzec godzio39.

Zaleno gestu wypinania poladkw z gestem caowania ich nie jest jednak
jednoznaczna. Aczkolwiek czsto wystpuj wsplnie (przy czym ten drugi oczy
wicie wycznie w formie postulatywnej40) ich poczenie nie jest jednak koniecz
ne. Wypicie poladkw mogo oznacza take inne rzeczy, np. akt symbolicznej
defekacji. Mamy zatem do czynienia raczej z dwoma autonomicznymi sposobami
obraania, ktre wszake do pewnego stopnia naoyy si ze wzgldu na wsplny
obiekt.

34 ASD 2, s. 178 [1744].


35 Rajbrot, s. 131 [1799].
36 B. U l a n o w s k i , nr 7278 [1785].
37 D. M o r r i s , op. cit., s. 200.
38 Por. Z. L i b e r a , op. cit., s. 81.
39 M. Re j , Figliti, Warszawa 1970, s. 51.
Zatem zgodnie z terminologi Anny K r a w c z y k (op. cit., s. 143) mamy do czynienia w tym
przypadku z frazeologizmem mimicznym, ktry tylko pozornie jest zapisem gestu.
GEST OBRALIWY NA WSI POLSKIEJ W X V III XVIII WIEKU 423

Znamienna jest przewaga kobiet wrd osb wykonujcych ten gest41 stano
wi one a cztery pite oskaronych o ten czyn, mimo e nie jest on w aden sposb
zdeterminowany pciowo. Kiedy w ktni ssiedzkiej bierze udzia para maeska,
to pomimo zaangaowania obojga tylko kobieta ucieka si do tego argumentu,
mczyzna poprzestaje na obelgach sownych42. Najprostszym wytumaczeniem
tego faktu moe by wygoda jego wykonania atwiej jest zadrze spdnic ni
opuci spodnie. Ta druga czynno w dodatku zdecydowanie utrudnia ewentualn
ucieczk.
Oprcz powyszej kwestii praktycznej odpowiedzi mona rwnie szuka
w niszej pozycji spoecznej i prawnej kobiet. Waciwe, godne zachowanie po
winno cechowa bowiem przede wszystkim wiejskie elity. Swobodniejsze postpki
znamionoway ludzi stojcych niej w hierarchii gromady: modych, bd niesamo
dzielnych, zatem obarczonych mniejsz odpowiedzialnoci za swoje czyny43.
Kobiety za byy grup w caoci upoledzon spoecznie ze wzgldu na uomno
pci swojej44, zatem wymagania wobec nich (nawet wobec on prominentnych
gospodarzy) rwnie byy nisze. Dlatego te i gest wypinania poladkw by
uwaany za bardziej odpowiedni, czy moe raczej mniej nieodpowiedni dla kobiet
ni dla mczyzn. Ponadto trzeba pamita, e niewaciwe zachowanie do pew
nego stopnia usprawiedliwia sam status imbecillis mulieris, wystpujcy czasem
jako okoliczno agodzca w sprawach obyczajowych45.
Nieporozumienia, pomwienia i ktnie ssiedzkie czsto koczyy si przed
sdem awniczym, dziki czemu dysponujemy do du iloci informacji na ich
temat. Gniew i zacietrzewienie stron konfliktu powodowao, e nie przebierano
w sowach. Pisarze sdowi skrztnie zapisywali cae zestawy, czasem do wymyl
nych epitetw. Urgano caej rodzinie adwersarza, ubliano pamici zmarych.
Wypominano sobie grzechy i grzeszki, nie cofano si nawet przed pomwieniami
0 przestpstwa kryminalne, takie jak zodziejstwo i czary. Ktnie nierzadko ko
czyy si rkoczynami. Gwatowne zachowania obejmoway niewtpliwie rwnie
oywion gestykulacj o charakterze agresywnym i obraliwym, jednak nie wspo
mina si o niej w opisach ktni. Jedynym wyjtkiem jest omawiany gest obnaenia
1 wypicia poladkw. Ciar znaczeniowy tego gestu, ktry obecnie wydaje si
raczej groteskowy ni wrogi, musia by w istocie duy. Nie do bowiem, e
stanowi on okoliczno obciajc uczestnikw ktni, to ponadto by czstokro
osobno karany, zatem obnaenie i wypicie poladkw najwyraniej drastycznie
wykraczao poza normy wspycia. Podkreli naley, e by to jedyny gest, ktry
awa wiejska uznawaa za zasadne osobno kara. By wic jedynym niewerbalnym
rodkiem na tyle cikiej obrazy, e moga ona trafi przed sd inne gesty nie
byy w stanie wywoa takiej reakcji. Ciar tego gestu by powszechnie rozumia
ny, co znajdowao wyraz w orzeczeniach sdw i zapewne miao wpyw na czsto
tliwo uciekania si do niego.

41 Zob. M. S t a s z k w , Sprawy o zabranie sawy" w sdownictwie wiejskim Maopolski


XV-XVIII wieku, Lud t. XLVI, I960, s. 161; podobne wnioski pyn z bada etnograficznych:
Z. L i b e r a , op. cit., s. 77.
42 Np. B. U l a n o w s k i , nr 4290 [1777]; ASD 1, s. 35 [1721].
43 Zwraca uwag fakt, i tacy wanie s mczyni oskareni o wykonanie omawianego gestu.
44 ASD 2, s. 150 [1743].
45 Np. Ksiga zapisw zamku ywieckiego 1761-1763, AP Krakw, 263b, s. 132 [1762].
424 TOMASZ WILICZ

Najczstszym sposobem ukarania wykonawcy tego gestu byy plagi w iloci


pitnastu46 lub trzydziestu47. Jednak w przypadkach szczeglnie drastycznych kara
moga by znacznie wysza. Wawrzyniec Uriga zosta skazany na 50 plag kaczu
giem i pokut kocieln. W jego wypadku dodatkow okolicznoci obciajc
byo to, e gest ten wykona w wito Matki Boskiej, wobec wiernych wy
chodzcych po mszy witej bez adnej obserwacyi kocioa y cmentarza y passyi,
ktra si znajduje w oknie zakrystii, a bdcy wacicielem wsi konwent klarysek
sdeckich uzna ten gest nie tylko za blunierstwo, lecz rwnie za akt nie
posuszestwa48. Najcisze karanie odnis chyba jednak Jdrzej Kubicz ty
dzie wizienia i trzy razy po 100 plag. W jego wypadku mniej moe chodzio
jednak o sam gest, a bardziej o wulgarn nagan szlachectwa Jzefa Woczy-
kowskiego49.
Ciekawe s uzasadnienia wyrokw za niewstydne wyginania, szczeglnie
tych, ktre wyszczeglniaj karanie za to przewinienie. Przede wszystkim podnosi
si obraliwy charakter tego uczynku: postpozycyj starszych przez Wawrzyca
Urig50, wzgard urzdu51 czy te sromotne zelenie52.
Wydaje si, e nie mniej wany by take kontekst obyczajowy. Katarzyna
Pasiutka czonki niewstydliwe na Michaa Krasieskiego wypinaa, dajc lu
dziom zgorszenie, bdcym na w czas w karczmie53. Dawanie z siebie pogor
szenia zarzuca rwnie sd Jakubowi Gabrysiowi54. Anna Biernacka 15 rzg
otrzymaa za niepowcigliwo55, za Marcinowa Sieradzka ukarana zostaa
za to e si waya na actora Andrzeja modziana, jako mata biaogowa sukni
podgina y ciao swoje wykaza, czego si nie godzio56.
Aspekt obyczajowy penalizacji tego gestu moe do pewnego stopnia pomc
w wyjanieniu faktu, e najstarszy zarejestrowany przypadek jego sdowego kara
nia pochodzi z 1698 roku57, reszta za ju z XVIII w. Brak dawniejszych zapisw
nie oznacza, e gest ten wczeniej nie wystpowa, lub te, e nie by bardzo
obraliwy58. Wyodrbnienie go spord innych zachowa obelywych i agresyw
nych wystpujcych podczas ktni wiza naley raczej z przemianami obyczajo
wymi na wsi pod wpywem akcji misyjnej i reewangelizacyjnej Kocioa kato
lickiego wzmoonej po okresie silnych zaniedba w XVI wieku. Najwikszym
problemem katolicyzmu potrydenckiego na polskiej wsi nie byy bowiem przejawy

46 B. U l a n o w s k i , nr 4290 [1777].
47 Tame, nr 7167 [1756]; nr 7204 [1757].
48 Tame, nr 4021 [1744].
49 Tame, nr 7241 [1763].
50 Tame, nr 4021 [1744].
51 Tame, nr 4365 [1698].
52 Akta tarnowskie, nr 75 [1756].
53 Klucz cki, nr 889 [1773].
54 Rajbrot, s. 17 [1751].
55 B. U l a n o w s k i , nr 4290 [1777].
56 ASD 1, s. 35 [1721].
57 B. U l a n o w s k i , n r 4365 [1698].
58 Np. w 1630 r. jeden ze zbjnikw otoczonej przez mieszczan ywieckich bandy Sobestiana Bu
rego przebiwszy si przez kup, do wody w So wskoczy i przepynwszy na [drugi] brzeg, tam
na despekt ubranie spuciwszy zadek na nie wypi, a potym do asa uciek. A. K o m o n i e c k i ,
Cronografia albo Dziejopis ywiecki, wyd. S. G r o d z i s k i , I. D w o r n i c k a vwiec 1987,
s. 159. 1
GEST OBRALIWY NA WSI POLSKIEJ W X V III XVIII WIEKU 425

reformacji, lecz niski poziom religijnoci, czy wrcz przeytki pogastwa. Wysiki
duchowiestwa zmierzay w dwch kierunkach: nauczania ludnoci wiejskiej cho
by podstawowych prawd wiary oraz wpojenia zasad etycznych dekalogu. Ten drugi
cel w duej mierze zasadza si na forsowaniu katolickiej etyki seksualnej. Jednym
z jej elementw by restrykcyjny stosunek do nagoci, ktra zacza by kojarzona
wycznie z nieobyczajnoci. Tendencja ta zgodna bya zreszt z kierunkiem prze
mian cywilizacyjnych w caej Europie, nie tylko katolickiej59. Na polskiej wsi obja
wia si ona z pewnym, bliej nie dajcym si okreli opnieniem, lecz w wieku
XVIII jest ju dominujca60. Wtedy to nago staje si przedmiotem zainteresowa
nia sdw i pojawiaj si takie sprawy jak ta, w ktrej Jerzy onierczyk z Brunary
Wyniej zanis skarg na dwch pastuchw, i pucili zmylon bajk jakoby
widzieli on jego kompajc si w rzece przede dniem61. Nago znalaza si
w najpilniej strzeonej wstydliwej sferze prywatnoci, a jej okazywanie uznano za
gorszce. Dawny gest obraliwy ukazywania nagich poladkw nabra w ten sposb
nowych konotacji. Ciar tego przewinienia zwikszy si, chodzio ju bowiem nie
tylko o ujm na czci obraonego, lecz take o obraz moralnoci publicznej.
Tabu obyczajowe nagoci nie powstrzymywao jednak zupenie od wykony
wania tego gestu. Zapewne wiadomo jego wyjtkowo silnej funkcji obraliwej
w momencie zdenerwowania braa gr nad poczuciem wstydu, co charakterystycz
ne byo nie tylko dla dopiero cywilizowanej ludnoci wiejskiej w XVIII w. Gest
obnaenia i wypicia poladkw wci drzemie gdzie w zbiorowej podwiado
moci czekajc na ujawnienie w kryzysowym momencie. I czy nie jestemy peni
zrozumienia dla dwch kobiet, ktre w grudniu 1970 roku w Gdasku zadary
spdnice i pokazyway goe tyki w kierunku tumicych demonstracj milicjan
tw?62. Jednemu z nich zdarzenie to tak zapado w pami, e w wier wieku p
niej opowiedzia je dziennikarzowi, dajc dowd na dotrwanie tego gestu a do
naszych czasw, w dodatku w rodowisku miejskim.

59 Norbert Elias zjawisko to nazwa przesuwaniem progu wstydliwoci; N. E l i a s , Przemiany


obyczajw w cywilizacji Zachodu, Warszawa 1980, s. 185-197.
60 Zwykle uwaa si, i ludno wiejska w Europie zacza przyswaja zasady civilit w XVIII
wieku, lecz dopiero XIX wiek przynis w tym wzgldzie przeom, zob. R. M u c h e m b l e d ,
Pour une histoire des gestes (X V -XVIII' sicles), Revue Histoire Moderne et Contemporaine
t. XXXIV, 1987, s. 99-100, oraz H. R o o d e n b u r g , The hand offriendship" : shaking hands
and other gestures in the Dutch Republic, [w:] A Cultural History of Gesture, s. 158. W Polsce
zapewne nie byo inaczej, raczej mona si spodziewa jeszcze wikszego opnienia. Wszelako te
elementy cywilizacji, ktre odnosz si bezporednio do etyki seksualnej, przyjmoway si na wsi
o wiele szybciej zapewne za spraw nacisku Kocioa. W poowie XVIII w. we Francji wci
istniaa przepa cywilizacyjna midzy warstwami wyszymi a chopami, lecz obyczajowo seksual
na wsi podlegaa ju daleko idcemu zdyscyplinowaniu w duchu civilit, zob. R. M u c h e m b l e d ,
The order o f gestures: a social history o f sensibilities under the Ancien Rgime in France, [w:]
A Cultural History o f Gesture, s. 134-135.
61 AP Krakw, Dep. rkps 101, Ksiga sdowa kresu muszyskiego II (1761-1793), s. 48 [1762].
62 R. S o c h a , Bojownicy w niesusznej sprawie, Polityka, nr 51 z 21 grudnia 1996, s. 26.

You might also like