Professional Documents
Culture Documents
O szalonych wojownikach i
wspczesnych historykach : (ukasz
Malinowski, Berserkir i lfhenar w
historii, mitach i legendach)
Przegld Historyczny 101/1, 107-114
2010
A R T Y K U Y R E C E N Z Y J N E,
R E C E N Z J E, N O T Y R E C E N Z Y J N E
JAKUB MORAWIEC
Uniwersytet lski
Instytut Historii
sie zostawiam kwesti datowania tego okresu (793 r. koniec X w.), jako e obie cezu
ry, sabo odpowiadajce rzeczywistoci historycznej, s dzisiaj susznie podwaane. We
Wstpie Malinowski zapowiedzia, e analiza wtym rozdziale oparta bdzie na poezji,
sagach krlewskich oraz rodowych. Tymczasem podstaw wywodu jest dosownie jeden
poemat skaldyczny, wspomnianym ju tutaj Haraldskvi oraz jeden wiersz eddaiczny
Hyndluljd. Malinowski przywouje take strof skalda VigaStyrra, lecz zdaje si
niewiadomy, e jej datowanie na ok. 983 r., ktre znajdujemy wedycji poezji skaldw
autorstwa Finnura Jnssona, musi dzi by traktowane umownie, skoro strofa ta zacho
wana jest w Eyrbyggja saga, spisanej okoo poowy XIII w. Pozostaa cz analizy,
ktra ma dotyczy Pocztku izmierzchu wystpowania berserkir ilfhenar, zasigu
wystpowania szalonych wojownikw berserkir wsiach zbrojnych wadcw skandy
nawskich oraz sposobw walki opiera si gwnie na wybranych sagach rodowych
ilegendarnych. Najdelikatniej rzecz ujmujc, s to przekazy pne inie tylko niewiary
godne, ale wiadczce wbrew stanowisku autora (s.15). Odnosz si do rnych aspek
tw kultury imentalnoci ludzi Pnocy, niekoniecznie jednak do czasw, o ktrych chce
on pisa. Z oczywistych wzgldw brak tu miejsca na szersze wywody, ale naley zwr
ci uwag, jak wiele rnych czynnikw determinowao nie tylko komponowanie ispi
sywanie rnych rodzajw sag, ale te, jak bardzo wpyny one na znieksztacenie po
strzegania wtedy ju legendarnych czasw, w ktrych mieli y ich bohaterowie.
Perspektyw t naley mie wci na uwadze, pomimo susznego coraz bardziej po
wszechnego podkrelania rodzimej tradycji ustnej wkreowaniu poszczeglnych narracji.
Malinowski, pokrtce charakteryzuje poszczeglne sagi (s. 1214) i klasyfikuje je pod
ktem ich wiarygodnoci. Takie podejcie jest nie tylko sprzeczne ze wspczesnym sta
nem bada nad literatur staroskandynawsk, ale te cakowicie bezzasadne zpunktu wi
dzenia tematu omawianej pracy. Trudno uzna za metodologicznie poprawne analizowa
nie wystpowania szalonych wojownikw wIX iX w. na podstawie przekazw, ktrych
najstarsze manuskrypty datowane s na przeom stuleci XIII iXIV. Zmusza to do niemal
cakowitego odrzucenia wnioskw, ktre autor nakreli w tej czci pracy (s. 42, 55).
Wedug niego szaleni wojownicy, do liczni wokresie Wikingw (s.42), byli stale ko
jarzeni z instytucj wadzy krlewskiej. Tworzyli oddziay skupione wok krlw, co
moe wiadczy o ich elitarnym charakterze. Ten ostatni wniosek autor opar na cytacie
Heimskringli, wktrym stra przyboczna krla Haralda Piknowosego (hir) jest wy
ranie odrniona od berserkir, oraz na dwch sagach legendarnych (Hrlfs saga
Gautrekssonar i GnguHrolfs saga). Ten osobliwy zestaw przekazw pozwala
stwierdzi autorowi, e obecno szalonych wojownikw wdruynach wadcw wiad
czy o ich duym powaaniu w czasach pogaskich (s. 49). Malinowski nie tylko jest
przekonany o istnieniu bractw szalonych wojownikw. Jest take pewny, e kade brac
two skadao si zdwunastu czonkw zczonych bratersk przysig wiernoci (s.55).
Jest to wynik oparcia si jedynie na 23 strofie eddaicznego Hyndluljd iporednio na
jednej zsag legendarnych (rvarOdds saga). Dalsza cz tego rozdziau take wpra
wia czytelnika wzdumienie. Na podstawie Germanii Tacyta ijego przekazu o Chattach
oraz dwch wyjtkach zsag rodowych (Gisla saga oraz Egils saga) Malinowski kon
struuje podrozdzia powicony trybowi ycia berserkw. Przyznaje (s. 80), e lady
trybu ich ycia zachoway si wsagach, ale nie wiedzie czemu, nie podejmuje ich ana
ARTYKUY RECENZYJNE, RECENZJE, NOTY RECENZYJNE 111
lizy ani nie nawet nie wymienia. Natomiast wkolejnych Wnioskach (s.89) konkludu
je, e szaleni, tym razem Wikingowie, tworzyli specjaln kast wojownikw, ktrzy
yli poza spoeczestwem, cho byli w peni tolerowani. Jak stwierdzenia te pogodzi
z wczeniejszymi wnioskami? Autor musi si zdecydowa: albo berserkowie tworzyli
bractwa istanowili istotn cz spoecznoci dworskiej iotoczenia wadcy, a wtedy byli
czci spoeczestwa, albo egzystowali poza jego nawiasem, wedug innych regu.
Powysze uwagi prowadz do podwaenia wartoci naukowej caego pierwszego
rozdziau. W istnienie berserkir nie ma powodu wtpi. Pozostaje pytanie, czy dostpne
przekazy pozwalaj nie tylko na momentami fantastyczne wnioski autora, ale wogle na
podejmowanie prby opisania dziaalnoci tych wojownikw. Wydaje si to zadaniem
nie tyle trudnym, co zgoa niemoliwym. Przekazy, ktre moglibymy zjak doz praw
dopodobiestwa okreli jako powstae winteresujcym nas okresie, czyli poezja skal
dw oraz niektre wiersze eddaiczne, ledwo znaj pojcia berserkir ilfhenar itraktuj
je bardzo schematycznie. Nie zgadzam si zautorem, e Haraldskvi rbjrna horn
klofi to rdo bardzo pomocne w badaniu dziejw berserkw (s. 35). Na pewno nie
pozwala ono na sformuowane przeze konkluzje. Na marginesie, Malinowski ani nie
wykorzystuje, ani nie przywouje wswojej analizie innych strof poezji eddaicznej iskal
dycznej, wktrych mowa o berserkach, mianowicie 37 strofy Harbardsljd oraz jednej
zlausavsur Grettira Asmundarsona (strofa 66 wGrettis saga). Tym bardziej jednak na
manowce prowadzi sposb, wjaki (e uyj sw autora) do przedstawienia paszczy
zny realnej rzeczywistoci, na ktrej istnieli szaleni wojownicy, wykorzysta on przeka
zy rnych sag, wogle nie biorc pod uwag nie tylko ich chronologii ale take charak
teru iczynnikw, ktre decydoway o ich ksztacie. Std wydaje si, e omawiana praca
znacznie zyskaaby, gdyby usun z niej rozdzia pierwszy, a przynajmniej jego lwi
cz iskoncentrowa si na pozostaych aspektach.
Ale itu wiele rzeczy wymaga krytycznego komentarza. Jeszcze wrozdziale pierw
szym (s.82) autor oznajmia e Odyn by patronem berserkw. W rozdziale drugim poja
wia si nawet cz powicona Kultowi Odyna w grupach szalonych wojownikw
(s.114118). Mamy tu nawizania do skadania ofiar zjecw wojennych, opisywanych
przez Strabona odnonie do staroytnych Cymbrw iAdama z Bremy w opisie poga
skiego orodka wUppsali. Ponadto autor przywouje inne rytuay: wycinanie krwawego
ora (s. 116) oraz przedbitewnego rzucania wczni w stron si nieprzyjacielskich
(s.117). Wedug Malinowskiego rytuay te, wcznie ze skadaniem ofiar zludzi, mogy
by kultywowane wgrupach szalonych wojownikw (s.117). Jest to jedynie domys au
tora, niemajcy oparcia wadnym materiale rdowym. Malinowski do czsto wyka
zuje takie podejcie ibez wtpienia stanowi to o saboci recenzowanej pracy. W kwestii
rytuaw co do powiedzenia maj jedynie przywoane przez niego dwie sagi legendarne
(Egils saga ok smundar, Hardar saga). Malinowski jest wiadomy, e ma do czy
nienia zrelacjami pnymi, ktre trudno traktowa jako dowd na skadanie ofiar zludzi
(s.118). Ale nie zwaajc na to stwierdza, e naszym zdaniem, jeli ofiary zludzi fak
tycznie byy stosowane wSkandynawii epoki Wikingw, to jest wielce prawdopodobne,
e grupami najchtniej praktykujcymi tego typu obrzdy byli wanie berserkowie
(s. 118). Po raz kolejny wnioskowanie autora opiera si na jego osobistym przeczuciu
anie na danych rdowych.
112 ARTYKUY RECENZYJNE, RECENZJE, NOTY RECENZYJNE