You are on page 1of 4

Rafa Matuszewski

"Grecy i ich bogowie, Louiose Bruit


Zaidman, przeoya Beata
Spieralska, Warszawa 2008 :
[recenzja]
Przegld Historyczny 99/3, 495-497

2008
ARTYKUY RECENZYJNE, RECENZJE, NOTY RECENZYJNE 495

Jarmila Cysafova wykorzystaa zarwno twrczo Lederera, jak te dokumentacj zachowan


w archiwach czeskich oraz wspomnienia jego przyjaci i wsppracownikw. Wykaz rde i litera
tury jest dziki temu dobrym przewodnikiem po dziejach powstawania i ewolucji wewntrznej opo
zycji w czeskim ruchu komunistycznym po 1945 r. oraz przeladowaniach w latach normalizacji.
Interesujcym uzupenieniem jest zapis rozmowy Lederera z Josefem Smrkovskym, opublikowany
w sawnym emigracyjnym miesiczniku Svedectvi w 1974 r. Wydawnictwo zapewnio ksice god
n uznania form edytorsk, zamiecio take ilustracje.

Jerzy Tomaszewski
Wysza Szkoa Gospodarki Krajowej
w Kutnie

* * *

Louise Bruit Z a i d m a n, Grecy i ich bogowie, przeoya Beata S p i e r a l s k a ,


Oficyna Wydawnicza Mwi wieki, Warszawa 2008, s. 218.

Niewtpliwie brak jest w jzyku polskim ksiek z zakresu historii religii greckiej i ju z tego
wzgldu naley cieszy si z kadego przekadu, zwaszcza, jeli ukazuje si w nieco ponad dwa lata
po wydaniu oryginau (Les Grecs et leurs dieux, Armand Colin, Paris 2005). Ale nie ulega te wt
pliwoci, e o wartoci przekadu pracy naukowej (czy popularno-naukowej) decyduje jako pracy
tumacza i redakcji.
Ksika Louise Bruit Z a i d m a n jest pozycj bardzo wan, zwaszcza dla szerszego grona
studentw i osb zainteresowanych t problematyk, mogaby stanowi lektur studentw czy po
cztkujcych specjalistw, mona jednak mie pewne wtpliwoci, czyjej polskie wydanie zasuguje
w peni na uznanie.
Pierwsze, co rzuca si w oczy uwanemu czytelnikowi, to do liczne, niestety, bdy natury ko-
rektorskiej i redakcyjnej. S to tak bdy interpunkcyjne i znaczce literwki, ktre prowadz czsto
do nieporozumie, jak np. Apollodos zamiast Apollodoros (s. 94), Antysterie zamiast Antesteria
lub Antesterie (s. 7), wiek VI zamiast IV (s. 55), polis zorganizowane byo zamiast polis zorganizo
wana bya (s. 6), dem zamiast demem (s. 6), Locri zamiast Lokrw (s. 139) jaki nieodnotowa-
ne, na szczcie nieliczne, bdy merytoryczne autorki, a take liczniejsze pomyki tumaczki. Doda
trzeba, e redakcja wydania polskiego zdecydowaa si na zamieszczenie przypisw tumacza,
a zatem pewne ewidentne nieporozumienia oryginau mona byo poprawi. Np. w oryginale pisze
autorka o klsce miast greckich pod Mantine (338), a chodzi oczywicie o bitw pod Cherone
w tyme roku (s. 69). Drugi, do istotny bd merytoryczny autorki to stwierdzenie na podstawie
passusu z ab Arystofanesa (w. 139-159), e jest to dla Arystofanesa okazja do artu na temat
diobelii, czyli pacenia dwch oboli obywatelom za udzia w zgromadzeniu. Po czym pisze, e by to
misthos (zapata) wprowadzony w IV wieku p.n.e. przed [kolejna literwka w wydaniu polskim
R. M.] Kleofona. Stwierdzenie do mieszne i nielogiczne Arystofanes, ktry aby wysta
wi w roku 405 p.n.e. mia opisa mechanizm, ktry pojawi si, jak podaje autorka, w wieku
IV p.n.e.?! Zreszt wprowadzenie ekklesiastikos misthos zgosi zaraz po przywrceniu demokracji
496 ARTYKUY RECENZYJNE, RECENZJE, NOTY RECENZYJNE

w 404/403 r. p.n.e. Agyrrhios proponujc wypat 1 obola uczestnikowi Zgromadzenia, Heraklej-


des zaproponowa 2 obole, na co Agyrrhios podnis sum do 3 oboli1. Wydaje si, e wanie takie
potknicia mona byo w przypisach tumacza sprostowa.
Bdy czy moe raczej bolesne przejzyczenia autorki przekadu s jednak czstsze. Kiedy
Zaidman pisze o szesnastoletnim chopcu okrela go dalej jako le futur phbe, tumaczka stosuje
termin efeb, bez dodania sowa przyszy, za to wyjaniajc w przypisie, e efebowie to chopcy
w wieku 18-20 lat (s. 30). Na s. 44 tumaczka opucia podmiot w zdaniu, dlatego czytelnik nie wie zu
penie, o co autorce chodzi Przy okazji tych uroczystoci czyy si ze sob jak sugeruje jeden
z bohaterw Arystofanesa, ktry sam zorganizowa korowd na cze Dionizosa, podobnie jak sam
podpisa zawieszenie broni ze Spart ale co si czy ze sob? Odpowied znale mona w orygi
nale: Ferveur religieuse, curiosit artistique et humeur joyeuse (Religijna gorliwo, ciekawo arty
styczna i radosny humor).
Do niefortunnym jest okrelanie w przekadzie on i crek obywateli ateskich jako obywa
telek (np. s. 45, 50), istnieje bowiem niebezpieczestwo, e nieprzygotowany czytelnik wyniesie
z lektury przewiadczenie, e kobiety miay w staroytnych Atenach prawa obywatelskie. Podobnie
niezbyt szczliwym jest tumaczenie francuskiego clerg jako duchowiestwo; w jzyku polskim ten
termin stosuje si na og dla okrelenia duchowiestwa wielkich religii, a w kadym razie zam
knitej, wyodrbnionej grupy czy stanu. Okrelenie duchowiestwo delfickie (s. 76, 84) wpro
wadza niebezpieczestwo powstania bdnego wyobraenia, bowiem kapani kultu delfickiego
(pytyjskiego) Apollona, jak i innych greckich kultw, nigdy nie stanowili cile okrelonej i zamkni
tej grupy spoecznej.
Podobnie mylny wizerunek orfikw moe powsta w wyobrani czytelnikw po przeczytaniu
(przypisie tumaczki), e byli oni sekt (przyp. 3 na s. 7). Orficy nigdy nie byli zorganizowanym ru
chem odcinajcym si od jakiego ortodoksyjnego nurtu (bo takiego nie byo), nie mieli przywdcy
i nie stanowili grupy charakteryzujcej si jednolitymi wierzeniami i formami kultu.
Fataln pomyk jest przekad Parthniens jako periojkw (s. 83): Jako przykad mona by po
da w samej Sparcie periojkw, Spartan urodzonych w czasie wojny messeskiej (koniec VIII wie
ku p.n.e.) uznanych za bastardw i wysanych ca grup, by zaoy Tarent. Chodzi oczywicie nie
o periojkw (mieszkajcych wok, termin okrelajcy wyodrbnion grup ludnoci Lacedemo-
nu), ale o Parthenidw (Parthenioi), czyli jakoby potomstwo dziewic niewiernych on Spartia-
tw walczcych w tym czasie z Messeczykami.
Drobnym i waciwie mao istotnym potkniciem tumaczki jest dokonanie przekadu polskie
go w liczbie mnogiej i podanie w nawiasie liczby pojedynczej po grecku, jak np. Kilka funkcji ka
paskich -------naleao do rodw (genos) kapaskich (s. 114), podczas gdy Zaidman podaje
poprawnie (gene).
Zastanawiajce jest, dlaczego tumaczka zdecydowaa si na zamieszczenie tumacze do
przestarzaych, jak choby przekad Bogusawa B u t r y m o w i c z a Acharnejczykw Arystofane-
sa. Kwestia jednak do nieistotna, zwaszcza w starciu z problemem, z jakim moe zetkn si do
ciekliwy czytelnik, ktry przeczytawszy na stronie 146 polskiego przekadu ksiki Zaidman zdanie:
Tylko ofiara ze stuwolu i zwrot Chryzeidy umierz gniew boga, cae godziny spdzi szukajc
w sownikach i encyklopediach hasa stuw...

1 Vide M. H. H a n s e n, Demokracja ateska w czasach Demostenesa, tum. R. K u l e s z a, Warszawa 1999,


s. 160. Cf. komentarz K. Dovera [w:] Aristophanes, F r o g s . edited with introduction and commentary by
K . D o v e r , New York 1994, s. 208.
ARTYKUY RECENZYJNE, RECENZJE, NOTY RECENZYJNE 497

Cho poziom opracowania redakcyjnego obnia nieco warto ksiki, a warto taki przypadek
odnotowa, bo nie jest on, niestety, odosobniony, powinna sta si ona jedn z podstawowych lektur
studentw czy wszystkich zainteresowanych t tematyk, bo z ca pewnoci jest pozycj wan
i wart polecenia.

Rafa Matuszewski

A nnus Albaruthenicus 2007. H od Biearuski 2007, t. VIII, red. Sakrat J a n o -


w i c z, Stowarzyszenie Villa Sokrates, Krynki 2007, s. 360.

Kolejny tom wydawanego przez Sokrata J a n o w i c z a almanachu biaoruskiego, zawiera


jak poprzednie zbir rozpraw oraz utworw w rnych jzykach (angielskim, biaoru
skim, niemieckim i wgierskim) o rozmaitym charakterze. Okoo trzeciej czci objtoci zajmuj
artykuy o istotnym znaczeniu dla historykw zajmujcych si problematyk narodowociow Euro
py rodkowej. Almanach otwiera artyku Jerzego W a s z k i e w i c z a (Yury V a s h k i e v i c h ,
Metamorphoses of Sovietism). Autor rozpatruje w nim wspczesne konsekwencje sowiety-
zmu, czyli ksztatowania w Republice Biaoruskiej czowieka sowieckiego w cigu wielu dziesi
cioleci istnienia Zwizku Radzieckiego. Zwraca szczeglnie uwag na konsekwencje w sferze
wiadomoci: Biaorusini, ze wszystkich narodw byych republik radzieckich, ktre utworzyy
wasne pastwa, mieli najmniej rozwinit tosamo narodow odczuwajc jedynie w maym stop
niu sw odrbno od Rosjan (s. 24).
Nastpujcy po nim artyku Ryszarda R a d z i k a (Der weirussische und tschechische na
tionsschpferische Prozess im 19. und zu Beginn des 20. Jahrhunderts: hnlichkeiten und Unter
schiede) zawiera rozwaania przede wszystkim nad odmiennymi warunkami politycznymi,
spoecznymi i ekonomicznymi, a take rnicami chronologicznymi, w jakich powstaway narodowe
ideologie czeska i biaoruska. Warunki te jednoznacznie stawiay Biaorusinw w gorszym pooe
niu. Wprawdzie Radzik nie nawizuje bezporednio do rozwaa Waszkiewicza, lecz w ostatnim
zdaniu wskazuje na istotn okoliczno, ktra sprzyjaa sowietyzacji biaoruskiego spoeczestwa:
Proces masowej alfabetyzacji i przechodzenia chopw do miast wywoay dopiero wadze ZSRR,
wprowadzajc chopw w nowoczesny wiat przy pomocy ideologii sowieckiej, a nie narodowej
(s. 53).
Nastpny z kolei artyku (Aliaksandar S m a l i a n c h u k , Belarussian National Idea in the
Early Twentieth Century) wie si bezporednio z rozwaaniami Radzika. Autor ukazuje jednak
szanse, w postaci dziaalnoci wczesnych biaoruskich budzicieli narodowej kultury. Na efektach
ich pracy zaway fakt, e nie istniao pastwo, ktre by mogo podj prb scalenia wszyst
kich mieszkacw kraju w jeden nard biaoruski typu obywatelskiego (s. 66). Ide utworzenia
niezalenej, biaoruskiej organizacji pastwowej podjli ci dziaacze dopiero po rewolucji lutowej
w Piotrogrodzie.
Trzeci artyku Pavel T s e r a s h k o v i c h (Pawie C i e r a s z k o w i c z ) , Social Precondi
tions of National Revival of the Peoples in the Eastern Europe in the 19th early 20th Centuries
(Belarussians, Ukrainians, Lithuanians, Latvians, Estonians) powicony jest analizie porw

You might also like